You are on page 1of 279

POSTAWY SPOŁECZNO-RELIGIJNE

POLAKÓW 1991- 2012

redakcja naukowa:
Lucjan Adamczuk
Elżbieta Firlit
Witold Zdaniewicz SAC

INSTYTUT STATYSTYKI KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO


SAC

Warszawa 2013
Wydawca:

Copyright by
Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC
03-802 Warszawa, ul. Skaryszewska 12
Tel.: 22/6186468
e-mail: iskk@ecclesia.org.pl
http://www.iskk.pl

Projekt został sfinansowany ze środków Narodowego Centrum Nauki


przyznanych na podstawie decyzji numer DEC 2011/01/B/HS6/04691

Recenzja naukowa:
prof. dr hab. Andrzej Ochocki

Projekt okładki:
………………..

Korekta tekstu:
Andrzej Datko

Korekta statystyczna:
Lucjan Adamczuk

Redakcja techniczna:
Robert Stępisiewicz

ISBN 978-83-7454-210-5

Druk i oprawa: Apostolicum, ul. Wilcza 8, 05-091 Ząbki


Spis treści
Przedmowa .................................................................................................... 7

LUCJAN ADAMCZUK
Metodologia badania ..................................................................................... 15

EDWARD JARMOCH
Wiara i religijność .......................................................................................... 29

JANUSZ MARIAŃSKI
Praktyki religijne w Polsce w procesie przemian ............................................... 59

WITOLD ZDANIEWICZ SAC


Model katolickiej religijności .......................................................................... 103

ELŻBIETA FIRLIT
Wspólnotowy wymiar religijności .................................................................. 125

RAFAŁ LANGE, WOJCIECH SADŁOŃ SAC


Religia a sfera publiczna w opinii Polaków ..................................................... 161

WOJCIECH ŚWIĄTKIEWICZ
Między rodziną a życiem publicznym - ciągłość i zmiana orientacji na wartości .. 185

WITOLD ZDANIEWICZ SAC

Zakończenie ............................................................................................... 207

ANEKS 1
Tablice zmian postaw Polaków wobec wartości w latach 1991-2012 ................. 211

ANEKS 2
Kwestionariusz wywiadu z badań w 2012 r. ................................................... 215
Rozkłady częstotliwości brzegowych z badania w 2012 r. ................................ 227

ANEKS 3
Publikacje OSS OPINIA ISKK z badań na próbach ogólnopolskich
i diecezjalnych ............................................................................................ 277

3
Contents
Preface .......................................................................................................... 7

LUCJAN ADAMCZUK
Methodology of the study .............................................................................. 15

EDWARD JARMOCH
Faith and religiosity ....................................................................................... 29

JANUSZ MARIAŃSKI
Religious practices in Poland in the process of transformation ........................... 59

WITOLD ZDANIEWICZ SAC


Model of Catholic religiosity .......................................................................... 103

ELŻBIETA FIRLIT
Community dimension of religiosity ............................................................... 125

RAFAŁ LANGE, WOJCIECH SADŁOŃ SAC


Religion and public sphere in the opinion of Poles .......................................... 161

WOJCIECH ŚWIĄTKIEWICZ
Between family and public life – continuity and the change of value orientation 185

WITOLD ZDANIEWICZ SAC

Conclusion .................................................................................................. 207

Appendices 1
Tables of attitudes towards values change of Poles in the years 1991-2012 ...... 211

Appendices 2
Interview questionnaire of the 2012 study ..................................................... 215
Frequency distribution of the 2012 study ....................................................... 227

Appendices 3
OSS OPINIA ISKK publications of nationwide and diocesan studies .................. 277

5
Przedmowa
Oddajemy do rąk Czytelnika kolejną publikację poświęconą wynikom ba-
dań nad religijnością w Polsce. Pierwsze z tych badań przeprowadzone w 1991
r., było wspólnym przedsięwzięciem Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego
SAC i Zespołu Wyznań Religijnych GUS. W słowie wstępnym, do opublikowa-
nych w 1993 r. wyników tego badania bp Alojzy Orszulik napisał: „Książka RE-
LIGIJNOŚĆ POLAKÓW 1991 jest szczególnym dokumentem naszych trudnych
czasów. Napisana została przez ludzi kompetentnych i zaangażowanych w pra-
cy nad podnoszeniem kondycji duchowej Polaków ludzi, którzy za swoją naj-
ważniejszą powinność uznają przekazywanie Czytelnikom prawdy, niezależnie
od upodobań i przekonań. Książka nie jest pochwalą polskiej religijności, prze-
ciwnie, ukazuje w sposób rzetelny i obiektywny stan naszej religijności. Takie
podejście do tematu umożliwia autorom wskazanie obszarów szczególnej troski
i pracy duszpasterskiej” 1.
Warto też w tym miejscu przypomnieć słowa św. pamięci ks. prof. Włady-
sława Piwowarskiego, który prezentując w 1993 r. publikację pisał: Badania
zrealizowane przez Zespół Wyznań Religijnych GUS i Zakład Socjologii Religii
SAC na przełomie czerwca i lipca 1991 r. zasługują na szczególną uwagę i to
z trzech względów:
1) zostały zrealizowane na dużej próbie ogólnopolskiej (5032 osoby),
2) stanowią znakomity punkt wyjścia (terminus a quo) do opisu i analzy
przemian w dziedzinie życia religijnego,

1
Religijność Polaków 1991, red. L. Adamczuk i ks. W. Zdaniewicz, ISKK, GUS, Warszawa
1993.

7
3) obejmują szeroki wachlarz parametrów i wskaźników uwzględnianych
w światowych badaniach nad religijnością. Dodać trzeba, że ośrodki badań
opinii publicznej w Polsce zacieśniają się zwykle do religijności w płaszczyźnie
ogólnonarodowej, nie doceniają natomiast płaszczyzny życia codziennego. (…)
J. Delumeau w swoim interesującym studium, które swego czasu stało się
bestsellerem (Le christianisme vatilmourir? Paris 1977, s. 151—162) wypowie-
dział się w następujący sposób: W Europie istnieje kraj nie dotknięty wyraźnie
przez dechrystianizację, a jest nim Polska. Kościoły są pełne, nawet nie miesz-
czą ludzi. Powołania religijne wypielęgnowane w Polsce zadziwiają świat. Kar-
dynał Wyszyński cieszy się dużym autorytetem. Niektórzy Polacy myślą o re-
chrystianizacji Europy, która popada w apostazję. Streszczając tę myśl należy
za autorem postawić pytanie, czy w Polsce nie powtórzy się schemat zachod-
niej dechrystianizacji o ile zaistnieją ku temu odpowiednie warunki.
Trudno obecnie przewidywać, jaka będzie religijność polska w przyszłości,
np. w 2000 r. Niemniej trzeba bacznie obserwować ją w obydwu wymienionych
powyżej płaszczyznach — ogólnonarodowej i codziennej. Trzeba także szcze-
gólną uwagę zwrócić na rosnącą już klasę średnią, która prawdopodobnie zde-
cyduje o profilu przyszłej religijności polskiej. Z pewnością nie powtórzy się
jednak w Polsce schemat zachodniej dechrystianizacji ze względu na specyfikę
naszej religijności. Dużą rolę w kształtowaniu jej powinien odegrać Kościół
katolicki (II Synod Ogólnopolski i związana z nim nowa ewangelizacja) 2.
Zespół autorski tego pierwszego badania był świadom swoich obowiązków
badawczych wobec przemian dokonujących się w polskim życiu społecznym
i religijnym, i dlatego w 1998 r. podjął w tym samym składzie, kolejne badanie

2
ks. W. Piwowarski: Wstęp , [w:]Religijność Polaków 1991, op.cit., s.8.

8
religijności Polaków. Wyniki tego badania3, opublikowane przez Instytut Staty-
styki Kościoła Katolickiego w 2001 r. pozwoliły na odnotowanie stanu religijno-
ści Polaków w ważnym okresie przejścia od systemu totalitarnego do demokra-
tycznego. Podjęto również pewną próbę analizy religijności w celu uzyskania
odpowiedzi na pytanie na ile ta religijność zachowuje ciągłość, a w jakim stop-
niu i zakresie jej poszczególne elementy zmieniają się pod wpływem zróżnico-
wanych procesów o charakterze egzo i endogennym.
Kolejne badania ogólnopolskie, ale o znacznie rozszerzonym zakresie pro-
blemowym, przeprowadzono na początku nowego tysiąclecia. Oprócz podsta-
wowych wymiarów religijności, uwzględnionych w badaniach z roku 1991i
1998, badanie z roku 2002 obejmowało szerokie spectrum zagadnień związa-
nych z obecnością i miejscem Kościoła w życiu publicznym, postrzeganiem jego
prestiżu i statusu przez polskie społeczeństwo, a także kwestie dotyczące reali-
zacji w Polsce modelu Kościoła soborowego i tożsamości Kościoła. Szeroko
zakrojone badania poprzedzone były licznymi konsultacjami w gronie socjolo-
gów, teologów oraz z hierarchami Kościoła katolickiego w Polsce, w tym z ów-
czesnym Prymasem Polski Kardynałem Józefem Glempem, który w „Słowie
wstępnym” do publikacji z tych badań napisał:
(…) Jest to pierwsze tego typu badanie socjologiczne na temat Kościoła
uwzględniające ujęcie soborowe, a więc z jednej strony poszukujące odpowie-
dzi na pytanie o wizję Kościoła wśród jego członków, czyli jego samoświado-
mość, a z drugiej zaś ukazujące zasięg oddziaływania Kościoła, czyli jego dialog
z rzeczywistością. Dzięki temu badanie to staje się swoistym rachunkiem su-

3
Religijność Polaków 1991-1998, red. ks. W. Zdaniewicz, Instytut Wydawniczy PAX,
ISKK, Warszawa 2001.

9
mienia dla katolików, ukazując jednocześnie  wprost lub pośrednio  problemy
pastoralne4.
Od pierwszego badania w 1991 r. upłynęło już ponad 20 lat. Zespół autor-
ski, który prowadził tamte badania, obecnie w nieco zmienionym składzie, pod-
jął pod koniec 2010 r. zamiar przeprowadzenia kolejnych badań socjologicz-
nych na próbie ogólnopolskiej, nawiązujących zakresem problematyki i proce-
durą badawczą do badań zrealizowanych w roku 1991. W ramach konkursu
otwartego uzyskaliśmy grant z Narodowego Centrum Nauki na zrealizowanie
projektu badawczego pt. Postawy społeczno-religijne Polaków 1991-2012 (Pro-
jekt DEC 2011/01/B/HS6/04691 ). Badania empiryczne zrealizowano wiosną
2012 r. Omówienie głównych wyników tych badań, wraz z wybranymi fragmen-
tami analizy porównawczej danych z poprzednich trzech ogólnopolskich badań,
zawiera niniejsza publikacja obejmująca siedem autorskich opracowań.
Dr Lucjan Adamczuk (GUS, ISKK):Metodologia badania, przedstawia zało-
żenia teoretyczne, zakres przedmiotowy i cele poznawcze ukierunkowujące
empiryczne badania religijności Polaków w roku 1991,1998,2002 i 2012. Szcze-
gółowo omawia schemat doboru próby badawczej i statystyczny rozkład pod-
stawowych cech w populacji, i próbie badawczej, a także charakteryzuje meto-
dę zbierania danych i zastosowane w niej narzędzie badawcze.
Ks. prof. Edward Jarmoch (P-H w Siedlcach): Wiara i religijność, omawia
wyniki dotyczące ogólnej autodeklaracji wiary, samooceny zmian w postawach
religijnych Polaków, porównania religijności respondenta z religijnością jego
rodziców, podstawowych przekonań religijnych i doświadczenia religijnego.
Analizy porównawcze wyników czterech badań w interwale 20. lat Autor kon-

4
Kardynał Józef Glemp, Słowo wstępne, [w:] Kościół katolicki na początku trzeciego
tysiąclecia w opinii Polaków, praca zb. pod red. ks. W.Zdaniewicza SAC i ks.S.H.Zaręby
SAC, ISKK, Warszawa 2004, s.5.

10
kluduje stwierdzeniem o niewielkim obniżeniu w społeczeństwie polskim glo-
balnej autodeklaracji wiary przy równoczesnym znaczącym wzroście odsetka
osób deklarujących się jako głęboko wierzące.
Ks. prof. Janusz Mariański (KUL): Praktyki religijne w Polsce w procesie
przemian, charakteryzuje stan religijności polskiego społeczeństwa analizując
autodeklaracje praktyk religijnych, uczestnictwo w niedzielnej mszy św., przy-
stępowanie do spowiedzi i przyjmowanie komunii św., częstotliwość modlitwy
indywidualnej i zamawianie intencji mszalnych. Ilościową analizę praktyk reli-
gijnych Autor opatruje rozbudowana interpretacją i licznymi porównaniami do
wyników badań nad religijnością Polaków innych ośrodków (np. CBOS), projek-
tów badawczy krajowych (Diagnoza Społeczna) i międzynarodowych (EVS). Na
bazie analizowanych wyników formułuje wiele interesujących konkluzji o religij-
ności polskiego społeczeństwa, a także hipotez o kierunku potencjalnych zmian.
Ks. prof. Witold Zdaniewicz (ISKK SAC): Model katolickiej religijności, ana-
lizuje wyniki badań z perspektywy modelowych właściwości religijności katolic-
kiej. Do cech tego modelu zalicza: wiarę w Boga, wiarę w Jezusa Chrystusa,
znajomość sakramentów św., realizację przykazania miłości bliźniego, wiarę
w wieczną nagrodę lub karę, wiarę w istnienie piekła, przestrzeganie katolickich
norm moralnych dotyczących seksualności, relacji małżeńskiej, ludzkiego życia
od poczęcia do naturalnej śmierci. Zestawienie tych modelowych cech katolic-
kiej religijności z wynikami ogólnopolskich badań z czterech okresów
(1991,1998,2002, 2012) pokazuje jak w ciągu 20.lat transformacji ustrojowej
w Polsce zmieniły się postawy polskiego społeczeństwa wobec poszczególnych
cech konstytuujących model katolickiej religijności.
Prof. Elżbieta Firlit (SGH): Wspólnotowy wymiar religijności, przedstawia
zmiany jakie zaszły w polskim społeczeństwie w postrzeganiu Kościoła katolic-
kiego i postawach wobec jego elementarnej struktury – parafii. Analizowane

11
wyniki z badań w czterech okresach minionego dwudziestolecia są podstawą
konkluzji o przemianach zarówno subiektywnego, jak i obiektywnego wymiaru
więzi z parafią. Przemiany te nie są ani jednorodne, ani jednokierunkowe ale
wyraźnie zauważalny jest we wszystkich środowiskach społecznych proces
erozji więzi z parafią, przy czym jego największa intensywność jest w dużych
miastach.
Dr Rafał Lange (UKSW) i ks. dr Wojciech Sadłoń (ISKK SAC): Religia a sfe-
ra publiczna w opinii Polaków omawiają wyniki badania dotyczące opinii pol-
skiego społeczeństwa na temat trzech kwestii: wypowiadania się publicznie
przedstawicieli Kościoła (księży, biskupów) w sprawach politycznych, społecz-
nych i moralnych; zasadności głosowania katolików na niewierzących kandyda-
tów w wyborach parlamentarnych, prezydenckich, samorządowych; uczestni-
czenia w wyborach do władz centralnych (parlamentarnych i prezydenckich)
oraz samorządowych. Przeprowadzone analizy Autorzy podsumowują stwier-
dzeniem, że zarówno głęboka wiara, jak i systematyczne praktyki religijne
sprzyjają postawom obywatelskim, a także poszanowaniu wartości religijnych
i moralnych w przestrzeni publicznej.
Prof. Wojciech Świątkiewicz (UŚ) Między rodziną a życiem publicznym.
Ciągłość i zmiana orientacji na wartości w polskim społeczeństwie, koncentruje
się na zagadnieniu przemian aksjologicznych jakie dają się zaobserwować na
bazie wyników z badań w latach 1991,1998 i 2012. Uwzględnione w badaniach
10. wartości Autor pogrupował w cztery kategorie: wartości powszechne i trwa-
łe, do których należą rodzina, dzieci, przyjaciele; wartości dominujące: czas
wolny, wiara religijna, praca zawodowa, osobiste zainteresowania (hobby);
wartości specyficzne: majątek (dostatnie życie), udział we wspólnocie religijnej;
wartości zmarginalizowan: polityka, życie publiczne. Porównanie wyników
z poszczególnych badań pokazuje wzrost znaczenia wszystkich wartości w cią-

12
gu minionego dwudziestolecia, przy czym najsilniej zaznaczył się on w odnie-
sieniu do przyjaciół i osobistych zainteresowań, zaś najsłabiej w stosunku do
dzieci i rodziny. W konkluzji interesującego opracowania czytamy , że „(…)
świat deklarowanych wartości tworzy swoistą mozaikę tożsamości kulturowej,
na której pojawiają się widoczne pęknięcia. Ozdabia ją wciąż przywoływana i
deklarowana tradycja, spoza której coraz natarczywiej wyłaniają się międzypo-
koleniowe różnice jej odczytywania i aksjonormatywnej interpretacji podważa-
jące ciągłość międzypokoleniowego przekazu kultury, a tym samym ukazujące
pęknięcia na portrecie polskiej tożsamości. Najwyraźniej uwidaczniają się one
w aksjologicznych postawach wobec dziecka jako wartości, oraz wobec wiary
religijnej.”
W końcowej części publikacji zamieściliśmy aneksy zawierające „tablice
zmian” postaw Polaków wobec kluczowych wartości w latach 1991-2012, kwe-
stionariusz wywiadu zastosowany w badaniach z 2012 r., a także tabelaryczne
zestawienia częstotliwości brzegowych („marginesów”) z badania w 2012 r.
Pozostajemy z nadzieją, że zarówno opracowania zawierające autorskie
interpretacje wyników badań nad religijnością Polaków zrealizowanych w ISKK,
jak również dane zamieszczone w tabelach aneksowych będą lekturą inspirują-
ca do przemyśleń nad stanem i przemianami religijności polskiego społeczeń-
stwa, a także użytecznąw projektowaniu kolejnych badań nad tym niewątpliwie
interesującym fenomenem.
Redaktorzy

13
Lucjan Adamczuk

Metodologia badania
Instytut Statystki Kościoła Katolickiego SAC ma w swoim zakresie badań
nie tylko gromadzenie i opracowywanie danych statystycznych o Kościele, ale
również prowadzenie badań socjologicznych dotyczących różnych zagadnień
religijności np. uczestnictwa w niedzielnych mszach św. ( dominicantes), poglą-
dów, przekonań czy postaw religijnych. Badania postaw religijnych, których
przeprowadzono dotychczas 205, miały różny zasięg terytorialny i tematyczny,
dotyczyły zarówno diecezji jak i całego kraju (4 badania).
Należy w tym miejscu podkreślić, iż pojęcie postawy potraktowano w tych
badaniach szerzej niż przewidują to powszechnie stosowane w socjologii i psy-
chologii społecznej definicje np., S. Nowaka, S. Miki czy M. Marody 6. Ze wzglę-
dów operacyjnych, w cyklicznych publikacjach prezentujących wyniki tych ba-
dań określenie postawa ma status pojęcia centralnego, ułatwiającego określe-
nie zakresu badania i jest jednocześnie dogodną kategorią analityczną. W war-

stwie opisowej i analitycznej tak zatytułowanych publikacji, pojęcie postawy

5
Instytut przeprowadził w latach 1997-2012 badanie postaw społeczno-religijnych w 20
diecezjach; listę publikacji prezentujących wyniki tych badań zawiera Aneks 1.
6
„Postawą pewnego człowieka wobec pewnego przedmiotu jest ogół względnie trwałych
dyspozycji do oceniania tego przedmiotu i emocjonalnego nań reagowania oraz ewentu-
alnie towarzyszących tym emocjonalno-oceniającym dyspozycjom względnie trwałych
przekonań o naturze i własnościach tego przedmiotu i względnie trwałych dyspozycji do
zachowania się wobec tego przedmiotu”. Por. M. Marody, Sens teoretyczny a sens empi-
ryczny pojęcia postawy, PWN Warszawa 1976, s.15.

15
odnosi się najczęściej osobno do każdego z trzech teoretycznych komponentów
postawy (afektywny, poznawczy, behawioralny).

Cykl badań ogólnopolskich, dotyczących religijności Polaków, rozpoczyna


badanie przeprowadzone przy współudziale GUS w 1991r. 7. Badanie to należy
niewątpliwie do poważniejszych przedsięwzięć polskiej socjologii religii ostat-
nich lat. Miało ono na celu uzyskanie dobrze udokumentowanych danych empi-
rycznych pozwalających na wszechstronny opis i analizę stanu religijności spo-
łeczeństwa polskiego, u progu nowego okresu historycznego. Jego znaczenie
dla dalszych profesjonalnych badań religijności Polaków związane jest również
z tym, że przeprowadzono je na dużej, reprezentatywnej próbie badawczej
gospodarstw domowych GUS liczącej 5032 osoby. Realizacja tak dużego przed-
sięwzięcia badawczego miała umożliwić opis i analizę religijności szerokiego
wachlarza różnych kategorii społecznych i demograficznych i stanowić punkt
odniesienia do kolejnych badań z tego zakresu.
Na wybór tematyki tego pierwszego badania miał niewątpliwie wpływ fakt,
że projekt badania zrodził się w kręgu osób skupionych wokół Zakładu Socjolo-
gii Religii SAC prowadzonego przez ks. prof. W. Zdaniewicza. Zainteresowania
badawcze członków zespołu sprawiły, że przedmiotowy zakres badania obej-
mował 6 grup zagadnień, kluczowych dla profesjonalnych badań nad religijno-
ścią. Były to następujące tematy: religijność codzienna oraz miejsce wiary
w życiu człowieka; zasięg i charakter praktyk religijnych; udział wiernych we
wspólnocie parafialnej; przemiany w systemie wartości i akceptacja określo-
nych norm moralnych; poglądy na przyszłe życie człowieka (zagadnienia escha-
tologii); ekumenizm i tolerancja; oddziaływanie mass mediów na życie religijne.

7
Wyniki opublikowano w pracy zbiorowej Religijność Polaków 1991. red.: L. Adamczuk ,
ks. W. Zdaniewicz, GUS - ISKK, Warszawa 1993.

16
Osiągnięcie założonych w koncepcji badania celów poznawczych wymaga-
ło przyjęcia metody reprezentacyjnej i dobrze przygotowanych narzędzi badaw-
czych. Nie bez znaczenia był tu również dobór do realizacji tak dużego badania
odpowiedniej sieci ankieterskiej. Wśród istniejących w Polsce profesjonalnych
ośrodków badawczych tylko sieć ankieterka Głównego Urzędu Statystycznego
dawała rękojmię osiągnięcia założonych celów. Sieć ta wymagała jednak bar-
dzo starannego przygotowania narzędzi badawczych. Wymagania te dotyczyły
głównie formalnej strony narzędzia, tzn. poziomu standaryzacji pytań i formy
graficznej kwestionariusza. W tej sytuacji organizacyjną stroną badania zajął
się (na podstawie zawartego wcześniej porozumienia) Zespół Wyznań Religij-
nych GUS oraz Biuro Badań i Analiz Statystycznych Polskiego Towarzystwa
Statystycznego. Zbudowany na podstawie listy tematów kwestionariusz wy-
wiadu, zawierał łącznie 66 pozycji: 42 pytania merytoryczne, niekiedy bardzo
rozbudowane – łącznie 104 zmienne, (17 metryczkowych i 7 poświęconych
samej procedurze badania). Realizacje badania poprzedzona została pilotażem
kwestionariusza, w wyniku którego nadano mu ostateczną postać, dostosowa-
ną zarówno do wymagań wywiadu, jak i późniejszych obliczeń komputerowych
z wykorzystaniem procedur SPSS. Przeprowadzono również bardzo staranne
szkolenie kierowników 49 wojewódzkich oddziałów sieci ankieterskiej, którzy
następnie przeszkolili około 400 ankieterów realizujących badanie na terenie
całego kraju. Reprezentatywna próba badawcza osób w wieku 18 i więcej lat,
została zrealizowana w 89% (8% odmówiło udziału w badaniu a 3% nie mo-
gło wziąć udziału z przyczyn losowych), co pozwoliło włączyć do obliczeń staty-
stycznych 5032 kwestionariuszy wywiadu. W badaniu tym zgromadzono rów-
nież sporo informacji metodologicznych: oceniono przyczyny odmowy udziału
w badaniu, stopień trudności, drażliwości i wiarygodności poszczególnych py-

17
tań. Wszystko to sprawia, że wyniki badania z 1991 r. pozostają dobrym punk-
tem odniesienia dla wielu następnych badań tego typu.
W 1998 r. przeprowadzono kolejne badanie, nawiązujące w dużym zakresie
do badania z 1991 r. i mające na celu uzyskania danych porównawczych8. Ba-
danie to zrealizowano według takich samych założeń metodologicznych jak
w roku 1991, chociaż na znacznie skromniejszej próbie badawczej, liczącej
1200 osób. Zrealizowano je z własnych środków ISKK9, angażując do realizacji
terenowej studentów socjologii UKSW. Mimo pewnych trudności organizacyj-
nych założona próba reprezentacyjna została zrealizowana na poziomie
97%, co zapewniło możliwość porównania wyników 1991 –1998.
Kolejne badanie ogólnopolskie, którego wyniki będą tu częściowo wykorzy-
stywane, przeprowadzono w 2002 r. Zostało ono zainspirowane potrzebami
Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski i było poświęcone zagadnieniom
postrzegania przez Polaków Kościoła katolickiego, na początku trzeciego tysiąc-
lecia10. Przeprowadzono je metodą wywiadu kwestionariuszowego na reprezen-
tatywnej próbie liczącej 1500 osób, która została zrealizowana prawie
w całości umożliwiając założenie bazy danych z 1499 rekordów. W kwestiona-
riuszu tego badania, znalazło się kilkanaście pytań użytych w badaniach
z 1991 i 1998 r. co daje możliwość porównywania wyników tych
trzech badań.
Ostatnie z tej serii badanie, przeprowadzone w 2012 r. miało za cel główny
ustalenie zmian jakie zaszły w religijności Polaków w kresie minionych 20 lat.

8
„Wyniki obu badań zaprezentowano w publikacji, Religijność Polaków 1991-1998. red.
ks. W. Zdaniewicz, IW PAX Warszawa 2001.
9
Badanie początkowo projektowane było wspólne z GUS (z próbą 1400 osób), który
wycofał się jednak z tego przedsięwzięcia w fazie realizacji terenowej.
10
Wyniki opublikowano w pracy zbiorowej, Kościół katolicki na początku trzeciego tysiąc-
lecia w opinii Polaków . red., ks. W. Zdaniewicza i ks. S.H. Zaręba, ISKK Warszawa
2004.

18
Badanie to, podobnie jak i poprzednie zostało zaprojektowane przez ten sam
zespół badawczy, który miał świadomość potrzeby zachowania porównywalno-
ści uzyskiwanych wyników. Przykładano więc wielką wagę do zachowania stan-
dardów wypracowanych w pierwszym badaniu, zarówno w zakresie metody jak
i techniki badań. Oznaczało to, konieczność przeprowadzenia badania na re-
prezentatywnej próbie ludności Polski w wieku 18 i więcej lat, z zastosowaniem
techniki wywiadu kwestionariuszowego. Koniecznym warunkiem porównywal-
ności wyników jest również identyczna forma pytań, o co również zadbano,
mimo że warunki w jakich przeprowadzano badania, a także znaczenie niektó-
rych pojęć uległy w ciągu tych 20 lat pewnym zmianom.
Projektując kolejne etapy tego badania, starano się poddawać weryfikacji
szereg hipotez badawczych, sformułowanych na podstawie wcześniejszych
badań. Główna z nich zakładała iż w religijności Polaków następują procesy
zmierzające do pogorszenia podstawowych parametrów charakteryzujących
rytualne formy religijności a jednocześnie następuje poprawa pogłębionych
form religijności refleksyjnej. Starano się przy tym o ustalenie jakie czynniki,
w jakim kierunku i w jakim stopniu wpłynęły na te zmiany. Zakładano, iż czyn-
niki te mogą znajdować się w sferze uznawanych i realizowanych wartości cha-
rakterystycznych dla naszego kręgu kulturowego, w zachowaniach i przeżyciach
związanych z pontyfikatem Jana Pawła II, w sferze postaw moralnych, głębo-
kości zakorzenienia w świadomości Polaków podstawowych prawd wiary,
w sferze postaw społecznych i politycznych a także wpływie mediów.
Szeroki, przedmiotowy zakres badania, ukształtowany został w kręgu osób
skupionych w Sekcji Socjologii Religii Polskiego Towarzystwa Socjologicznego,
związanych z empirycznymi badaniami nad religijnością, oraz Instytutu Staty-
styki Kościoła Katolickiego, który umożliwił utworzenie profesjonalnego warsz-
tatu badawczego i analitycznego. Oznacza to, że tematyka tych badań nie

19
ogranicza się do kilku prymitywnych pytań sondażowych na temat religijności,
jakie zadają Polakom różne ośrodki badania opinii publicznej, lecz obejmuje
szereg kluczowych obszarów życia religijnego człowieka, które dopiero potrak-
towane łącznie pozwalają na stworzenie pełnego obrazu religijności i zmian
jakie w tym obszarze następują.
Do tych kluczowych obszarów badawczych zaliczono następujące proble-
my:
1. Zagadnienia religijności codziennej oraz miejsce wiary
w życiu człowieka.
2. Wiedzę, przekonania i zwyczaje religijne.
3. Zasięg i charakter praktyk religijnych.
4. Udział wiernych we wspólnocie parafialnej.
5. Przemiany w systemie wartości i akceptacja określonych
norm moralnych.
6. Poglądy na przyszłe życie człowieka, ekumenizm i tole-
rancję.
7. Oddziaływanie mas mediów na życie religijne.

Standaryzowany kwestionariusz wywiadu indywidualnego „Postawy spo-


łeczno-religijne Polaków 2012” uwzględniający powyższą problematykę, zawie-
rał 47 pozycji tematycznych (185 zmiennych), w 80% porównywalnych z bada-
niem z 1991 i 1998 r.
Doboru próby badawczej dokonał Andrzej Radźko, przyjmując, iż będzie
ona liczyła 1300 osób. Doboru dokonano w sposób losowy, z uwzględnieniem
4 warstw: płci, wieku, wykształcenia i środowiska zamieszkania (habitat)
z założeniem pokrycia terytorium całego kraju. Ze względu na ograniczoną
liczebność próby, nie przewidywano jej reprezentatywności na poziomie diece-

20
zji, chociaż przyjęto, iż będzie ona realizowana we wszystkich 41 diecezjach.
Tak znaczne rozproszenie próby oznaczało zwiększony wysiłek organizacyjny
i wydłużenie czasu realizacji badania. Terenową fazę badania poprzedzono
gruntownym szkoleniem 68 ankieterów, którzy rekrutowali się ze stałych kore-
spondentów statystycznych ISKK (40 osób) i studentów socjologii UKSW (28
osób). Realizacja terenowa (wywiady) rozpoczęła się wiosną i zakończyła la-
tem 2012 r. Po przeprowadzeniu kontroli uzyskanych kwestionariuszy,
zakwalifikowano do obliczeń statystycznych 1157 z nich, co oznacza,
że założona próba badawcza została zrealizowana na poziomie 89%.
Poziom realizacji próby nie przesądza jeszcze o jej reprezentatywności.
Istnieje wiele czynników losowych i nielosowych, które w trakcie badania tere-
nowego mogą zniekształcić próbę. Powstaje więc konieczność porównania
rozkładu statystycznego podstawowych cech zbiorowości przebadanej i popula-
cji generalnej, którą próba ma reprezentować. Do podstawowych cech zbioro-
wości, które mogą w badaniach społecznych znacząco wpływać na opinie, po-
glądy i postawy respondentów zalicza się zwykle: płeć, wiek, poziom wykształ-
cenia, miejsce zamieszkania (na wsi lub w mieście). Jeżeli rozkłady tych cech
w próbie i w populacji będą zbliżone, będzie można uznać, że próba jest repre-
zentatywna dla mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat, a wyniki badania
traktować tak, jakby dotyczyły wszystkich Polaków w tym przedziale wieku.
Statystyczny rozkład cech kontrolowanych w próbie i populacji obu po-
przednich badań został szczegółowo omówiony w poświęconych im publika-
cjach, dlatego w tym raporcie zaprezentowane zostaną tylko dane dotyczące
badania z 2012 r. tab. 1 zawiera dane pozwalające na porównanie danych
o populacji i próbie według płci i wieku. Analiza tych danych wskazuje, iż
w zrealizowanej próbie znalazło się 46,8% mężczyzn i 53,2% kobiet, a różnice

21
między próbą badawczą a populacją Polaków w wieku 18 i więcej lat wynosi
1p.% (punkt procentowy) i oznacza minimalny niedobór mężczyzn.

Tab.1. Struktura populacji i próby według wieku i płci


Wiek Mężczyźni Kobiety
populacja próba różnica populacja próba różnica
18-24 12,9 13,1 +0,2 11,4 10,9 -0,5
25-34 21,8 21,8 0,0 19,3 18,7 -0,6
35-44 17,5 16,8 -0,7 15,6 16,7 +1,1
45-59 27,2 27,9 +0,7 25,9 24,8 -1,1
60 i 20,5 20,3 -0,2 27,7 28,9 +1,2
więcej

Również z punktu widzenia wieku, próba dobrze odwzorowuje strukturę


populacji, największa różnica dotyczy kobiet w wieku 60 i więcej lat, których
jest więcej niż powinno być o 1,2 p.%; we wszystkich pozostałych kategoriach
wieku, różnice nie przekraczają tej wartości, są więc nieistotne statystycznie.
Dobierając próbę ustalono, że na wsi mieszka 37,9% ludności w wieku
powyżej 18 lat, a w mieście 62,1% . W wyniku realizacji badania uzyskano
z miast 63,5% wywiadów, czyli o 1,4 p.% za dużo w stosunku do założeń,
mieści się to jednak w granicach dopuszczalnego błędu realizacji i nie będzie
miało wpływu na interpretacje uzyskanych wyników.
Nieco gorsze wyniki dopasowania próby i populacji uzyskano w warstwie
poziomu wykształcenia; pewne odstępstwa od założonych parametrów pojawiły
się w odniesieniu do wykształcenia zasadniczego zawodowego (za dużo w pró-
bie o 1,8 p.%) i podstawowego (za mało o 2,5 p.%). Jednak również w tej
warstwie różnice między populacją i próbą są na tyle małe, że nie wymaga to
jej korygowania (ważenia) (tab.2.).

22
Tab. 2. Populacja i próba według wykształcenia

Ogółem
Wykształcenie
populacja próba różnica
wyższe 19,3 20,3 +1,0
średnie 33,6 33,2 - 0,4
zasadnicze zaw. 29,1 30,9 + 1,8
podstawowe 18,1 15,6 - 2,5

Dokonany tu przegląd podstawowych parametrów realizacji próby badaw-


czej pozwala stwierdzić, iż wyniki badania mogą być uznane za reprezentatyw-
ne dla dorosłej ludności Polski w 2012 r. Mogą też stanowić podstawę do okre-
ślania stanu religijności Polaków a także zmian jakie w tym zakresie następują
w ciągu ostatnich 20 lat.
Poza czterema kontrolowanymi cechami zrealizowanej próby badawczej,
których przegląd należało tu przedstawić ze względu na ocenę reprezentatyw-
ności badania, zgromadzono jeszcze dane dotyczące 24 innych cech badanej
zbiorowości, co pozwala na jej pełniejszą charakterystykę. Będą one wprawdzie
wykorzystywane w analizie wyników badania jako zmienne niezależne (przy
korelacjach ze 185 zmiennymi tematycznymi), jednakże w tym miejscu celowe
jest wzbogacenie opisu badanej populacji o takie jej cechy jak kategorie spo-
łeczno-zawodowe, stan cywilny czy samoocenę warunków materialnych życia.
Wykres 1. prezentuje respondentów w podziale na podstawowe kategorie
społeczno-zawodowe. Łatwo zauważyć, iż równoliczne okazały się dwie, bardzo
ogólnie określone kategorie społeczno-zawodowe – robotnicy oraz inteligencja
łącznie z urzędnikami – po 26%, rolnicy stanowią 14% populacji a ludzie
biznesu -11%. Zbyt liczna okazała się kategoria osób określona jako „inni” –

23
21% , co jest ważną wskazówką metodologiczną, aby w kolejnych badaniach
podjąć próbę rozwarstwienia tej zbiorowości.

Wykres 1. Respondenci według grupy społeczno-


zawodowej

Brak odpowiedzi
2,2%

Inni
21,3%
Inteligencja,
urzędnicy
26,1%
Rolnicy
13,7%

Robotnicy
25,8%
Kupcy,
przedsiębiorcy
10,9%

Bardziej zróznicowany jest obraz sytuacji zawodowej respondentów, co


obrazuje wykres 2. Z uzyskanych danych wynika, że w populacji osób liczacych
18 i wiecej lat mamy 48% pracujacych zawodowo. Emeryci i rencisci to druga
co do liczebności kategoria osób – 26%.

24
Inna sytuacja Wykres 2. Respondenci według sytuacji
(jaka?) zawodowej
2,8% Brak odpowiedzi
1,2%
Uczy się,
studiuję
8,5%

Jest gospodynią
domową
6,8%
Pracuje
Jest
zawodowo
emerytem(tką) 47,5%
19,1%

Jest
rencistą(tką)
7,3% Jest
bezrobotny(a)
6,7%

Osoby nie pracujące zawodowo, bezrobotni i prowadzący dom, stanowią


łącznie 14% populacji. Dla badań nad religijnością istotną zmienną jest również
stan cywilny respondentów. Na wykresie 3. zaprezentowano dane wskazujace,
że 61% populacji pozostaje w związkach małżeńskich, natomiast w stanie
wolnym mamy 24,% osób.

Znaczący jest również odsetek osób w stanie wdowim – 10%. Biorąc pod
uwagę rosnącą w ostatnich latach liczbę rozwodów, odsetek osób
rozwiedzionych wydaje się być zaniżony, co być może łączy się z zawieraniem
ponownych związków małżeńskich, czego w tym badaniu nie udało się ustalić.

25
Wykres 3. Respondenci według stanu cywilnego
Rozwiedziony(a) W separacji
3,6% 0,8% Brak odpowiedzi
1,0%
Wdowiec/wdowa
9,8%

Kawaler/panna
23,8%

Żonaty/zamężna
61,1%

Ważną cechą, która może wyjaśniać wiele postaw i poglądów responden-


tów, również w badaniach nad religijnością, jest informacja o sytuacji mate-
rialnej badanych. W badaniach socjologicznych bardzo trudno jest jednak uzy-
skać obiektywne dane na ten temat. Wiadomo, że gromadzenie takich danych
to bardzo skomplikowany proces, możliwy do zrealizowania tylko w profesjo-
nalnych statystycznych badaniach budżetów gospodarstw domowych, prowa-
dzonych od kilkudziesięciu lat przez GUS. Znana jest jednak uproszczona meto-
da uzyskiwania podobnych informacji, stosowana w badaniach socjologicznych
, jest to metoda samooceny swojej sytuacji materialnej przez respondentów.
Zastosowanie tej subiektywnej metody oceny warunków życia respondentów
sprawdzone zostało w poprzednich badaniach i okazało się wystarczające dla
celów analitycznych.

26
Wykres 4. Respondenci według samooceny swoich
warunków materialnych
Złe Bardzo złe Brak odpowiedzi
Bardzo dobre
2,4% 0,7% 1,6%
8,4%
Raczej złe
9,4%

Dobre
Raczej dobre 34,7%
42,7%

W badaniu proszono respondentów o dokonanie samooceny swojej sytuacji


materialnej w okresie badania. Wypadła ona bardzo pozytywnie dla roku 2012,
co prezentuje wykres 4.
Uzyskane w badaniu wyniki wskazują, iż w roku 2012, mimo narastających
medialnych przekazów o kryzysie, odczucia szerokich kręgów społecznych
wskazywały na dużą dozę optymizmu w tym zakresie: 43% respondentów
określiło swoje warunki życia jako dobre i bardzo dobre i tyle samo jako dobre.
Oznacza to, iż 86% dorosłych Polaków nie ma powodu do negatywnej oceny
swojej sytuacji materialnej a tylko 13% respondentów tak ją określiło.

27
Edward Jarmoch

Wiara i religijność
W październiku 2012 r., w pięćdziesiątą rocznicę otwarcia Soboru Waty-
kańskiego II, papież Benedykt XVI zainaugurował Rok Wiary. Jest on konse-
kwentnie związany z drogą Kościoła w minionym półwieczu, ukazując „całej
ludzkości na nowo Jezusa Chrystusa jako jedynego Zbawiciela, wczoraj, dziś i
na wieki”. Sobór jak zaznaczył papież w homilii „nie wymyślił nic nowego co do
treści wiary (…). Raczej troszczył się o to, aby ta sama wiara nadal była prze-
żywana w dniu dzisiejszym, nadal była wiarą żywą w zmieniającym się świe-
cie”.11 Stąd interesuje nas wiara i religijność Polaków po 22 latach transformacji
społecznej. W tym kontekście nie można ujmować religijności katolików w Pol-
sce w ramach jednolitego wzoru. Istnieje zatem konieczność badań socjolo-
gicznych nad religijnością w warunkach przemian systemowych, dla ustalenia
relacji które występują między typem środowiska społecznego, a postawami
wobec wiary i wierzeń, jak również w celu uchwycenia ich różnorodności i spe-
cyfiki.
Wiara, wierzenia i czynności religijne, stanowią strukturalne elementy sys-
temów religijnych. Biorąc pod uwagę wymienione problemy, omówimy nastę-
pujące zagadnienia: stosunek Polaków do wyznań, autodeklarację wiary, sa-
moocenę zmian postaw religijnych, przekonania i doświadczenie religijne oraz
wartość mszy św. w życiu człowieka.

11
Homilia ojca św. Benedykta XVI podczas mszy św. na rozpoczęcie Roku Wiary,
„L`Osservatore Romano”, (347) 2012, wydanie polskie, s. 8n.

29
1. Wiara i wierzenia

Przynależność do Kościoła lub związku wyznaniowego, rozpatrywana jako


kategoria socjologiczna, nie stanowi zjawiska jednorodnego, można w niej
wyróżnić poszczególne stopnie: od czysto formalnego uznania się za członka
grupy religijnej, poprzez mniej lub bardziej pełne utożsamienie się z celami i
wartościami reprezentowanymi przez grupę religijną, aż po całkowite i emo-
cjonalne zjednoczenie się z Kościołem w wyniku uznania jego celów za jedno-
znaczne ze swoimi. Więź taka ukazuje się więc w bogatej skali form i treści. 12
Należy zatem postawić pytanie, jaki jest stosunek Polaków do innych wyznań
religijnych?
Rozkłady procentowe zawarte w wykresie 1. świadczą że, 43,8% Polaków jest
przekonana, że wszystkie wyznania zasługują na szacunek, jednak przedkłada-
ją swoje wyznanie ponad inne. Dzieje się tak m.in. dlatego, że Kościół rzymsko-
katolicki jest największy pod względem liczby wyznawców. Można mówić

Wykres 1. Respopndenci według stosunku do innych wyznań


religijnych
Brak odpowiedzi Wszystkie
Tylko moje
1,1% wyznania
wyznanie jest
prawdziwe posiadają tę samą
10,3% wartość (rangę,
znaczenie)
18,4%

Wszystkie
Wszystkie
wyznania
wyznania są równe
zasługują na
26,4%
szacunek, jednak
przedkładam
swoje ponad inne
43,8%
zeństwie przemysłowym, Warszawa 1983, s. 45.

30
o jednorodności wyznania katolickiego, które nie zmienia się przez wieki i sta-
nowi trwały element kultury i tożsamości Polaków. Porównując wskaźniki
w tym względzie w 1991 r. (38,2%) i w 1998 r. (41,1%) z 2012 r. (43,8%),
zauważamy systematyczny wzrost o 5,6 p.% postaw Polaków, którzy coraz
bardziej dowartościowują swoje wyznanie, przy jednoczesnym wzroście sza-
cunku dla innych wyznań. Ten wzrost, jak się wydaje, cechuje nie tylko począt-
ków i wyraża także dowartościowanie tygodnia modlitw o jedność, chrześcijan
który jest obchodzony na świecie już od ponad stu lat.
Przekonanie że, wszystkie wyznania są równe wyraża ¼ badanych. Uzy-
skany wskaźnik jest porównywalny z 1998 r. – 27,8%. Natomiast prawie 1/5
respondentów jest przekonana, że wszystkie wyznania posiadają tę samą war-
tość (rangę znaczenia). Przybliżone odsetki w tym względzie uzyskano także
w 1991 r. (16,4%) i w 1998 r. (16,7%).
W badaniach w 2002 r. zmodyfikowano nieco narzędzie badawcze i pytano
o stosunek do poszczególnych wyznań i religii. Dla porównania trzeba dodać,
że Polscy katolicy prezentowali wysokie wskaźniki „zdecydowanie przychylnego”
i „raczej przychylnego” stosunku do: protestantów – 46%, prawosławnych –
81%, Żydów (judaizm) 75%, muzułmanów (islam) – 36%.
Uwzględniając w badaniach zmienne demograficzno-społeczne należy
stwierdzić, że na preferowanie nie wpływa kategoria płci, różnicuje zaś zmienna
wieku. Można mówić o pewnej prawidłowości, że w przedziale wieku do 60 lat,
wraz ze wzrostem wieku badanych wzrasta nasilenie preferowania swojego
wyznania, z jednoczesnym dowartościowaniem innych wyznań, które zasługują
na szacunek (39%-48%). Takie przekonanie minimalnie maleje (spadek o 4%)
wśród respondentów w wieku powyżej 60 lat.
Między wykształceniem badanych a ich stosunkiem do innych wyznań wy-
stępuje niewielka zależność. Najwyższe wskaźniki prezentują ludzie z wykształ-

31
ceniem gimnazjalnym (50%), podstawowym (46%) i średnim (45%); nieco
niższe z wykształceniem wyższym (43%) i zasadniczym zawodowym (42%).
Można więc mówić, że kategoria wykształcenia niewiele wpływa na stosunek
Polaków do innych wyznań, którzy tradycyjnie najbardziej dowartościowują
własne wyznanie. Taka postawa uwarunkowana jest historyczne, tradycją,
a także czynnikami religijnymi.
Wyraźna zależność występuje natomiast w strukturze środowiskowej (fak-
tycznego miejsca zamieszkania). Powyżej średniej znaleźli się mieszkańcy wsi
(51%) i miast do 100 tys. (48%); poniżej średniej mieszkańcy aglomeracji
miejskich powyżej 100 tys. mieszkańców (35%). Różnica w skrajnych przypad-
kach wynosi 19 p.%. Taka postawa charakterystyczna jest dla obszarów
o wysokim poziomie urbanizacji.
Interesująca jest kategoria badanych Polaków, którzy wskazali, że wszyst-
kie wyznania są równe. Taką postawę prezentują nieco bardziej mężczyźni
(27,4%) niż kobiety (25,5%), młodzież w wieku 14-24 lat (32,6%) i osoby 25-
44 lat (po 29%), osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym (30%),
i mieszkające w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców ( 32,2%).
Przekonanie, że „tylko moje wyznanie jest prawdziwe” dominuje bardziej
wśród kobiet (11%) niż mężczyzn (9%), wśród osób powyżej 60 lat i więcej
(21,2%), z wykształceniem gimnazjalnym (50%), mieszkających na wsi
( 12%).

2. Wiara

Wiara w życiu codziennym jest darem i dziełem łaski. Chociaż jej manife-
stacje są trudne do uchwycenia (trwa przede wszystkim na płaszczyźnie poza
empirycznej), może być przedmiotem analiz socjologicznych (na zasadzie sa-
mookreślenia i identyfikacji), gdyż wyraża się w formach społecznych. Wiara

32
zakorzeniona jest także w strukturach życia społecznego. Jest uznawana przez
człowieka jako „droga serca”, a więc jako doświadczenie, które przyjęte sercem
jako pozwala dążyć do poznania Boga. Tak rozumiana wiara wpisuje się
w doktrynalną formę ludzkiej egzystencji. Jest to osobliwa relacja z Bogiem,
wyrażająca się poprzez życie liturgiczno-sakramentalne. Jest to także przedłu-
żanie w teraźniejszości depozytu Objawienia, tradycji i Kościoła.
Deklaracje o stosunku do religii przedstawiają jedynie przybliżony obraz
znaczenia i roli religii w życiu jednostek i całych zbiorowości. Informują tylko
w sposób ogólny o charakterze i intensywności postaw wobec religii, nie od-
zwierciedlając całokształtu religijności człowieka. Podejmując analizę globalne-
go stosunku do wiary, który opiera się wyłącznie na samoocenach badanych
osób, zajmiemy się nie tylko ich subiektywnymi deklaracjami określającymi
postawę wobec religii, ale zbadamy również intensywność i stopień krytycznej
refleksji wobec własnej religijności. Najbardziej powszechnym sposobem uka-
zania religijnego wizerunku danej społeczności jest uzyskanie wskaźników „glo-
balnego wyznawania wiary”.
Jak wykazały badania, wskaźnik wierzących kształtuje się na niższym po-
ziomie w stosunku do ostatniego dwudziestolecia i wynosi 60,8%. Zmalał
w stosunku do 1991 r. o 19,1 p.%, w stosunku do 1998 r. o 7,7 p.%, zaś do
2002 r. o 11,4 p.%. Analizując spadek postaw Polaków wobec kategorii „wie-
rzący”, okazuje się, że równocześnie nastąpił wzrost wskaźników w pozostałych
postawach wobec wiary. Zaskakujący jest wskaźnik „głęboko wierzących”
(20,1%), który dwukrotnie wzrósł w stosunku do 1991 r. Wzrost ten następo-
wał systematycznie. Głęboko wierzący w 1998 r. stanowili 16,7% a w 2002 r. –
19,8%. Łączny wskaźnik głęboko wierzących i wierzących Polaków wynosi
80,9%. Wskazuje to z jednej strony na dokonujące się w całym kraju zmiany
religijności, charakterystyczne dla społeczeństwa pluralistycznego i demokra-

33
tycznego. Z drugiej zaś, nadal stosunkowo wysokie wskaźniki postaw Polaków
wobec wiary, świadczą o zachowaniu ciągłości wiary i tradycji ojców, oraz
o specyfice religijności polskiej.

Wykres 2. Respondenci według stosunku do wiary religijnej

Brak odpowiedzi Niewierzący(a)


0,5% 2,9% Obojętny Niezdecydowany(a
5,4% ), ale
przywiązany(a) do
tradycji religijnej
Głęboko 10,3%
wierzący(a)
20,1%

Wierzący(a)
60,8%

Wskaźnik niezdecydowanych, ale przywiązanych do tradycji religijnej wy-


nosi 10,3% i jest wyższy w stosunku do wyników badań ogólnopolskich z po-
czątku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku o 4,3 p.% i w stosunku do wy-
ników badań końca lat dziewięćdziesiątych o 1,8 p.%. W stosunku do ostatnie-
go dziesięciolecia jest wyższy o 6 p.%. Należy przypuszczać że są to ludzie
wierzący, kwestionujący niektóre treści wiary i pewne dyrektywy doktryny ko-
ścielnej. Zdarza się, że ludzie raczej obojętni religijnie którzy stanowią
w Polsce 5,4% (1991 r. – 2,4%, 1998 r. – 2,6%, 2002 r. – 2,5%) powracają do
„wiary swych ojców”, szczególnie w trudnych i skomplikowanych sytuacjach,
próbując żyć według moralnych nakazów własnej wiary. Interesujące jest zja-

34
wisko, że wskaźnik obojętnych religijnie nie zmieniał się w stosunku do 1991 r.,
zaś w ostatnim dziesięcioleciu nastąpił wzrost o 2,9 p.%. Niewierzący stanowią
obecnie zaledwie 2,9%, zaś w 1991 r. – 1,3%, w 1998 r. – 2,8% i w 2002 r. –
1,0%. Ateizm jest obcy kulturze polskiej, która jest mocno zakorzeniona
w kulturze chrześcijańskiej.
Ogólnie należy stwierdzić, że w postawach Polaków wobec wiary nastąpił
spadek wskaźnika osób wierzących, przy równoczesnym dwukrotnym wzroście
w stosunku do ostatniego dwudziestolecia wskaźnika ludzi o postawach głębo-
ko wierzących. W pozostałych postawach wobec wiary zauważa się minimalny
wzrost bardziej w grupach niezdecydowanych i obojętnych religijnie niż niewie-
rzących.
Pomiędzy strukturą płci a nasileniem pozytywnych postaw wobec wiary,
obserwuje się pewną zależność. Kobiety są bardziej religijne niż mężczyźni.
W postawach głęboko wierzących różnica ta wynosi 12 p.%. Natomiast w po-
stawach obojętności i niezdecydowania wobec wiary przodują mężczyźni.
Na występowanie pozytywnych postaw wobec wiary wpływa zmienna wie-
ku. Badania wykazują pewną prawidłowość, że wraz ze wzrostem wieku sys-
tematycznie wzrasta wskaźnik „głęboko wierzących” (7,2% - 36,1%). i (poza
ludźmi najstarszymi) „wierzących” (56,5%-66,8%). Ludzie starsi najbardziej
postrzegają siebie jako osoby głęboko wierzące. Można sądzić, że głęboka
wiara jest wynikiem silnego i emocjonalnego przywiązania do „wiary ojców”
a także świadomego wyboru, przy równoczesnym wpływie na wiernych róż-
nych form duszpasterskich i nowej ewangelizacji. Nie bez znaczenia, jak się
wydaje, jest także długi pontyfikat Jana Pawła II i jego charyzmatyczna oso-
bowość jako człowieka błogosławionego.
Istotna zależność występuje między strukturą wykształcenia a wzrostem
akceptowania wiary. Z badań wynika, że wśród osób głęboko wierzących, poza

35
ludźmi z wykształceniem wyższym, wraz ze wzrostem wykształcenia, maleje
wskaźnik intensywności uczestnictwa w wierze (30%-16,7%). Zaś w postawach
„wierzących”, oprócz osób z wyższym wykształceniem, wskaźnik ten systema-
tycznie wzrasta (58,3% - 64,6%). Wskaźnik dla ludzi z wykształceniem wyż-
szym wynosi odpowiednio 18,6% i 58,3%.
Zauważalna zależność występuje pomiędzy typem miejsca zamieszkania
a postawami wobec wiary. Występuje tu typowa prawidłowość – im większa
miejscowość tym bardziej maleje wskaźnik w postawach „wierzących” (71% -
73%). Mieszkańcy wsi reprezentują wyższe odsetki wierzących (71%) niż
mieszkańcy małych miast do 20 tys. (60%) i pozostałych miast (53%). Nato-
miast ludzi „ głęboko wierzących” jest najwięcej wśród mieszkańców miast 20 -
100 tys. (27%).
Można przyjąć, że dla tych kategorii tradycyjne struktury w dalszym ciągu
pełnią skuteczną funkcję systemu legitymizującego wiarę w naukę Kościoła.
Obok autoidentyfikacji z Kościołem lub związkiem wyznaniowych, ważną
informacją dla socjologów pozostaje samoocena religijności badanych w po-
równaniu z postawami religijnymi swoich rodziców. Podejmując analizę samoo-
ceny zmian w postawach religijnych, która opiera się wyłącznie na samoidenty-
fikacji badanych osób w stosunku do wiary, nie tylko zajmujemy się ich subiek-
tywnymi deklaracjami określającymi postawę wobec religii, ale również badamy
intensywność i stopień krytycznej refleksji wobec własnej religijności .
Oceniając poziom własnej religijności respondenci mogli wybierać następu-
jące odpowiedzi: „dawniej”, „obecnie”, „bez zmian”.
Badania wykazały, że prawie połowa respondentów (44,9%) ocenia swoją
religijność na niezmienionym poziomie (poczucie trwałości postaw religijnych).
Jest to ta sama religijność jaka była dawniej. Świadczy to o tym, że zachodzące
procesy nie mają dla tych ludzi większego znaczenia. Otrzymany wskaźnik jest

36
porównywalny w stosunku do badań ogólnopolskich z końca lat dziewięćdzie-
siątych ubiegłego wieku (47,1%), jest jednak mniejszy w stosunku do badań
z początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku o 18,9 p.%.

Wykres 3. Respondenci według samooceny zmian


w postawach religijnych
Nie dotyczy Brak odpowiedzi
0,1% 1,8%

Dawniej
Bez zmian 31,6%
44,9%

Obecnie
21,6%

Swoją aktualną religijność jako regres w porównaniu do dawniejszego po-


ziomu ocenia 31,6% badanych. Respondenci ci mają świadomość zmniejszenia
swojego zaangażowania religijnego. W 1991 r., co czwarta osoba była dawniej
bardziej religijna, a w 2012 r. prawie co trzecia. Wskaźnik ten w 1998 r. wyno-
sił 27,4 p% i wzrósł w okresie ostatniego piętnastolecia o 4,2 p%.
Znaczna część respondentów – 1,6% twierdzi, że obecnie są bardziej reli-
gijni niż dawniej. Jest to wynik porównywalny w stosunku do 1998 r. (21,9%),
wyższy zaś w stosunku do 1991 r. (9,3%). Należy zauważyć, że na przestrzeni
ostatnich 15 lat wskaźnik ten nie zmienia się w tym względzie. W dalszym ciągu

37
co piąta osoba w Polsce ocenia swoją obecną religijność jako intensywniejszą
w stosunku do religijności w dawnych latach.
Ogólnie należy stwierdzić, że w ocenie własnej religijności w zakresie glo-
balnych postaw wobec religii, prawie połowa Polaków nie dostrzega zmian. Dla
pozostałych zmiany dokonują się, z zauważalną przewagą w kierunku odejścia
(24,5% - 27,7% - 31,6%) niż w kierunku pogłębienia (9,3% - 21,9% - 21,6%)
postaw religijnych.13
Chociaż przytoczone dane nie dotyczą w pełni procesów kształtowania się
przemian postaw religijnych w ich urzeczywistnianiu się w teraźniejszości, lecz
ujawniają się w subiektywnej opinii samych zainteresowanych, to jednak mają
one nie tylko ogólną wartość orientacyjną ale mogą także świadczyć o zacho-
dzących zmianach. Można przypuszczać, że w miarę szerszego oddziaływania
nowej ewangelizacji i całego duszpasterstwa parafialnego, poszerzać się będzie
krąg osób dostrzegających zmiany postaw religijnych.
Wpływ na wzmocnienie lub osłabienie wiary Polaków jest zróżnicowany
w zależności od kategorii demograficzno-społecznych i religijnych. Dlatego
poszerzona analiza socjologiczna, oparta o przeprowadzone korelacje, pozwala
na sformułowanie kilka prawidłowości:
a) pod względem cech demograficznych, w których uwzględnimy ce-
chę biologiczną - płeć, znane są pewne prawidłowości wskazujące
na zależność zachodzącą pomiędzy płcią a religijnością. Większe
nasilenie religijności występuje wśród kobiet niż wśród mężczyzn.
Potwierdziły to również nasze badania. Kobiety są obecnie bardziej
(24%) religijne niż mężczyźni (19%); różnica wynosi 5 p.%. Męż-

13
E. Jarmoch, Globalne postawy Polaków wobec religii, [w:] Religijność Polaków 1991-
1998, red. L. Adamczuk, W. Zdaniewicz, Warszawa 2001, s. 29.

38
czyźni przodują w postawach oceny swojej dawnej religijności
(35,1%) - różnica wynosi 6,5 p.%;
b) wiek badanych wpływa na ocenę dynamiki religijności. Obecniew
kategorii bycia religijnym zauważa się pewną prawidłowość. Wraz
ze wzrostem wieku wzrasta wskaźnik intensywności życia religijne-
go (11,6%-27,1%), maleje zaś systematycznie w samoocenie by-
cie bardziej religijnym „dawniej” (46,4%-18,1%). Różnica w skraj-
nych wielkościach wynosi aż 28,3 p.%. W kategorii „bez zmian”
wraz ze zrostem wieku, wzrasta wskaźnik oceny religijności
(39,9%-52,8%). Oznacza to, że respondenci w starszych katego-
riach wiekowych najczęściej oceniają swoją religijność na niezmie-
nionym poziomie;
c) w kategorii stałego miejsca zamieszkania mieszkańcy wsi przodują
w kategorii „bez zmian” (49,3%). Z kolei mieszkańcy miast, nieza-
leżnie od ich wielkości najczęściej oceniają, że ich związek z religią
był dawniej większy niż obecnie (34%). Natomiast w ocenie, że
związek z religią mają obecnie największy (24,2%), dominują
mieszkańcy miast do 20 tys.
Pogłębieniem analizy postaw wobec wiary jest ocena własnej religijności
w stosunku do religijności rodziców. Na podstawie uzyskanych wyników badań
w tym zakresie, będzie można przynajmniej ogólnie zorientować się, na ile
ujawnia się ciągłość i zmiana religijności a także przyczyny ewentualnie zacho-
dzących zmian. Pozwoli nam to przynajmniej częściowo uchwycić dynamikę
„własnej religijności” oraz stosunek do tradycji religijnej, ukształtowanej
w procesie socjalizacji religijnej w rodzinie respondenta.

39
Wykres 4. Respondenci według oceny własnej religijności w stosunku do
religijności rodziców

Ojciec Matka
44,1%
42,2%
45,0%
36,6%
40,0%

35,0%

30,0%
23,0%
25,0% 19,7%
20,0%

15,0% 10,4%
8,5%
6,6%
10,0% 4,8%
4,2%
5,0%

0,0%
Brak odp. Większa Taka sama Mniejsza Trud. pow.

Z przeprowadzonych badań wynika, że poziom religijności respondentów


w dużej mierze jest podobny do religijności ich rodziców – ponad 2/5 badanych
ocenia swoją obecną religijność jako będącą na takim samym poziomie, co
religijność ojca i religijność matki. W obydwu przypadkach wskaźnik jest po-
równywalny (42% - 44%). Świadczy to o identyfikacji i kontynuacji religijności
rodziców. Rodzice w dalszym ciągu są pierwszym modelem życia, a rodzina
szczególnie w środowisku tradycyjnym, nadal jest instytucją posiadającą wyjąt-
kową zdolność przekazywania dzieciom religijnych wartości, w zmieniającym się
świecie.
Nieco wyższe wyniki uzyskano w badaniach ogólnopolskich z 1991 r. od-
nośnie do religijności ojca – 46,2%, religijności matki – 47,2%. Natomiast
w stosunku do 1998 r. odsetek ten jest nieco niższy i wynosi odpowiednio

40
39,4% i 40,7%. Rodzice jako pierwsi i naturalni wychowawcy kształtują posta-
wy religijne swoich dzieci, które wzorce zachowań religijnych rodziców starają
się kontynuować w życiu dorosłym. W wychowaniu religijnym dziecka, matka
i ojciec są niezastąpieni. Ich religijność wpływa na osobowość dziecka. Wzorce
wyniesione przez dzieci z domu rodzinnego i tradycja rytuałów religijnych,
w dalszym ciągu są kultywowane w życiu dorosłym. Atmosfera domu rodzinne-
go i kult symboli religijnych, odzwierciedla się w postawach religijnych dzieci.
Z badań socjologicznych przeprowadzonych w Polsce przez GFK Polonia
w Warszawie (są one częścią międzynarodowego programu badawczego
Aufbruch-Przełom w sytuacji Kościoła w Europie Środkowo-Wschodniej po
upadku komunizmu) wynika, że zdecydowana większość dzieci (95,8%) wy-
chowała się w domu rodzinnym, w którym był krzyż lub ikona, a tylko 5,4% nie
pamięta tego. Większość z nich (87%) uczęszczała stale na naukę religii
w okresie szkoły podstawowej, a tylko 2,6% od czasu do czasu. Wyniesione
wzorce z domu rodzinnego są w dalszym ciągu kultywowane prawie z identycz-
ną intensywnością – 94% badanych posiada obecnie w mieszkaniu krzyż, iko-
nę, obrazek święty.14
Co trzecia osoba ocenia swoją religijność jako słabszą w stosunku do reli-
gijności matki, a co czwarta w stosunku do religijności ojca. Na przestrzeni
ostatnich 15. lat otrzymane wskaźniki są porównywalne. W tej grupie osób
nastąpiło odejście od tradycji religijnych wyniesionych z domu rodzinnego, co
owocuje niższym poziomem religijności w porównaniu do rodziców. Jednak
w porównaniu do wyników badań ogólnopolskich z 1991 r., nastąpił wzrost
w stosunku do religijności ojca o 2,1 p. %, a w stosunku do religijności matki
o 7,8 p.%.

14
E. Jarmoch, Religijność indywidualna Polaków, [w:] Kościół i religijność Polaków 1945-
1999, red. W. Zdaniewicz, T. Zembrzuski, Warszawa 2000, s. 401.

41
Co piąta osoba ocenia swoją religijność jako bardziej intensywną niż reli-
gijność ojca, a co dziesiąta niż religijności matki. Wskaźniki te są porównywalne
do wyników badań w 1998 r. i ukazują niewielki wzrost w stosunku do religij-
ności ojca o 2,5 p.% i religijności matki o 0,5 p.%. Jednak znacznie więcej
Polaków wskazuje na pomniejszenie niż powiększenie własnej religijności
w stosunku do religijności rodziców.
W celu uchwycenia dynamiki indywidualnej religijności, warto przyjrzeć się
zależnościom między cechami demograficznymi i społecznymi Polaków a typami
ich postaw wobec subiektywnej oceny religijności w stosunku do religijności
ojca i matki.
Większą religijność zarówno w stosunku do religijności ojca i religijności
matki przejawiają częściej kobiety (12%-24%) niż mężczyźni (8%-15%),
mieszkańcy małych miast do 20 tys. (15%-25%) oraz ludzie młodzi w wieku
14-34 lat. W kategorii wieku, zauważa się pewną prawidłowość – wraz ze wzro-
stem wieku maleją wskaźniki dotyczące większej religijności respondentaw
stosunku do religijności ojca (22%-19%) i matki (14%-8%). Natomiast osoby
z wykształceniem gimnazjalnym, uważają swoją religijność jako większą
w stosunku do ojca (40%), a z wykształceniem wyższym – w stosunku do mat-
ki (14%).
Ocenę własnej religijności, jako pozostającej bez zmian w stosunku do re-
ligijności obojga rodziców, częściej wyrażały kobiety (46%) niż mężczyźni
(39%), ludzie powyżej 60 lat (50%), z wykształceniem podstawowym (54%)
i mieszkańcy wsi (47,5%). Utrzymywanie własnej religijności na takim samym
poziomie co religijność obojga rodziców cechuje przede wszystkim kobiety,
osoby starsze, i ze środowisk wiejskich. Stanowi to wyraźną kontynuację wzor-
ców religijności wyniesionych z tradycyjnego środowiska rodzinnego.
Opinie o mniejszej religijności własnej w porównaniu z religijnością matki

42
i ojca, częściej deklarowali mężczyźni (w stosunku do ojca – 27,5%, matki –
44,5%). Podobnie deklarowała młodzież w wieku 14-24 lat (38%), osoby
z wykształceniem gimnazjalnym (45%) oraz mieszkańcy miast poniżej 20 tys.
(35%). Przy czym we wszystkich tych zmiennych, religijność matki w ocenie
Polaków jest wyższa niż religijność ojca.
Ogólnie należy stwierdzić, że w dalszym ciągu duży wpływ na kształtowanie
się religijności mają rodzice, zwłaszcza matka. Rodzina pozostaje nadal uprzy-
wilejowanym środowiskiem religijnej socjalizacji, formującej postawy dzieci
wobec religii.

3. Wierzenia

Wymiar przekonań religijnych jest ważnym elementem przynależności ludzi


do Kościoła. Prawdy wiary są dla wyznawców obligatoryjne, zarówno w zakre-
sie ich akceptacji jak i w zakresie zachowań religijnych. Chodzi tu o te treści
wiary, które są zawarte w Biblii i zostały ujęte przez Kościoła w uroczyste for-
muły dogmatyczne. Znajdują się one w tzw. apostolskim wyznaniu wiary i są
przyswajane przez katolików w ramach religijnej socjalizacji i katechizacji.
W katolicyzmie przekonania religijne kształtowane są przez dogmaty wiary.
Dogmat (grec. dogma – przepis), oznacza naukę zawartą w Objawieniu, ujętą
w oficjalną formułę przez Urząd Nauczycielski Kościoła jako prawdy wiary. We-
dług Katechizmu Kościoła Katolickiego: „Dogmaty są światłem na drodze naszej
wiary; oświecają ją i nadają jej pewność. I na odwrót, jeśli nasze życie jest
prawe, to nasz rozum i nasze serce są otwarte na przyjęcie światła dogmatów
wiary. Wzajemne związki i spójność dogmatów można odnaleźć w całości Ob-
jawienia misterium Chrystusa. <Różnorodność ich związków z podstawami
wiary chrześcijańskiej wyznacza pewien porządek, czyli hierarchię prawd wiary
katolickiej>” (KKK 88-90). Przekonania religijne opierają się na wierzeniach

43
religijnych, które są formą wyobrażeń o naturze rzeczywistości Bożej i jej celo-
wości. Chodzi tu zatem o doktrynę religijną, jej rozumienie i akceptację.
W analizie dogmatycznej dymensji religijności przyjmujemy w punkcie
wyjścia tylko kilka centralnych prawd wiary, które Magisterium Kościoła w po-
wszechnym nauczaniu podaje ludziom do wierzenia jako dogmaty wiary.
Fundamentem przekonań religijnych powinna być wiara w istnienie siły
wyższej, którą można nazwać Bogiem i wiara w Jego istnienie. Od akceptacji
tej prawdy wiary zależą w dużej mierze inne przekonania religijne człowieka.
Jak wykazały badania, Polacy prezentują wysoki poziom wiary w istnienie siły
wyższej, którą można nazwać Bogiem (84,4%). Identyczny wskaźnik uzyskano
w ogólnopolskich badaniach z 1991 r. Oznacza to stałość przekonań Polaków
w wymiarze wiary, w istnienie siły wyższej – Boga; tylko 7,3% respondentów
nie wierzy w tę prawdę (w 1991 r. – 4,9%).
Analiza zmiennych demograficzno-społecznych wykazuje, że wiarę w ist-
nienie siły wyższej, zwanej Bogiem deklarują częściej kobiety (90%) niż męż-
czyźni (79%), osoby powyżej 60 lat (89%), osoby z wykształceniem gimnazjal-
nym (90%), mieszkańcy wsi (96%).
Następne pytanie dotyczy już bardziej wyraźnego i zdecydowanego zajęcia
stanowiska odnośnie wiary w Boga. Wiara w Boga jest podstawą każdej religii.
Rodzi się ona z refleksji poznania Boga, który objawił się człowiekowi. Jak uczy
Katechizm Kościoła Katolickiego, wierzyć w Boga w praktyce życia codziennego
oznacza „przylgnąć osobowo do Boga przez całkowite powierzenie się Mu
i uznać całą prawdę, którą On objawił, ponieważ Bóg jest prawdą” (KKK 150-
152).
Polacy prezentują nieco wyższy poziom wiary w Boga (89,1%) niż w siłę
wyższą, którą można nazwać Bogiem. Różnica w tym względzie wynosi 4,7
p.%. Neguje tę prawdę wiary 4,7% badanych, nie umiało odpowiedzieć 5,6%

44
respondentów. Doświadczenie wiary w Boga, jest konstytutywne w doświad-
czeniu religijnym człowieka. Stale aktualizuje się w rytuale religijnym i życiu
liturgiczno-sakramentalnym. Porównując uzyskane wskaźniki wiary w istnienie
Boga z badaniami ogólnopolskimi z 1998 r., zauważamy minimalny spadek
o 5,9 p.% względem 2012 r. Stan tej akceptacji wiary w społeczeństwie pol-
skim, mimo zachodzących przemian i minimalnego spadku, w dalszym ciągu
jest stosunkowo wysoki.
Przyjrzyjmy się jeszcze, jak przedstawia się zależność między cechami de-
mograficznymi i społecznymi a przekonaniami religijnymi na przykładzie prawdy
o istnieniu Boga. Pomiędzy strukturą płci a nasileniem pozytywnej postawy
wobec wiary w Boga, obserwuje się pewną zależność. Kobiety bardziej (93%)
niż mężczyźni (85%) wierzą w Boga, różnica wynosi 8 p. %. Natomiast w po-
stawach negacji wobec wiary w Boga przodują mężczyźni (7%).
Zauważalna zależność występuje między strukturą wieku badanych a nasi-
leniem ich wiary w Boga. Można zauważyć pewną prawidłowość, że wraz ze
wzrostem wieku wzrasta wskaźnik wiary w Boga (85%-94%). Najbardziej ne-
gują wiarę w Boga ludzie młodzi w grupie wieku 25-34 lat (9%). Oznacza to, że
szczególnie dla tej kategorii wiekowej, tradycyjne struktury wiarygodności prze-
stały pełnić skutecznie funkcję systemu legitymizującego wiarę w naukę Ko-
ścioła.
Zależność występuje także między strukturą wykształcenia a nasileniem
akceptacji prawdy wiary w Boga. Najwyższe wskaźniki osiągnęli ludzie o najniż-
szym poziomie wykształcenia (94%), a najniższe z wykształceniem wyższym
(86%). Można zauważyć, że im wyższe wykształcenie, tym wyższy wskaźnik
badanych, negujących tę prawdę (1%-7%). Oznacza to, że wraz ze wzrostem
wykształcenia spada spontaniczność akceptacji doktryny religijnej.

45
Zauważalna zależność występuje pomiędzy środowiskiem zamieszkania
a nasileniem wiary w istnienie Boga. Najwyższy wskaźnik przekonania o istnie-
niu Boga uzyskali mieszkańcy wsi (96%), a najniższy mieszkańcy miast powyżej
100 tys. (82%). Duże aglomeracje miejskie przodują w negacji istnienia Boga
(8,5%).
Na podstawie zaobserwowanych zależności można stwierdzić, że poziom
przekonań religijnych zróżnicowany jest przez takie zmienne jak: płeć, wiek,
wykształcenie i środowisko społeczne, przy czym środowisko wiejskie najbar-
dziej wpływa na akceptację prawd wiary głoszonych przez Kościół. Negacja
prawd wiary najbardziej przejawia się wśród ludzi młodych, mieszkających w
miastach o wysokim poziomie urbanizacji. Ujawnianie wątpliwości czy negacja
niektórych prawd wiary wskazuje na zindywidualizowanie postaw religijnych.

4. Doświadczenie religijne

Parametr doświadczenia religijnego coraz bardziej nabiera większego zna-


czenia, zwłaszcza w dobie pluralizmu światopoglądowego i konkurujących ze
sobą różnych ideologii i religii. Dotyczy każdego człowieka, zwłaszcza religijne-
go, który chce nawiązać kontakt z Bogiem, doświadczyć Go, czy też odczuć
Jego bliskości.
Kategoria „doświadczenia” pojawiła się w dobie nauczania posoborowego.
Początkowo jej treść przybierała różne formy i znaczenia, czasem nawet niedo-
określone lub niejasne. Zasadnicze znaczenie doświadczenia religijnego sformu-
łowała Konstytucja Dogmatyczna Dei Verbum o Objawieniu Bożym.15
Doświadczenie religijne jest to całościowe przeżycie religijne z elementami
poznawczo - orientacyjno - informacyjnymi, uczuciowo - motywacyjnymi i de-

15
A. Maggiolini, Współczesne nauczanie Kościoła na temat doświadczenia religijnego ,
„Communio”, nr 5, (1996), s. 14n.

46
cyzyjno - działaniowo - ekspresyjnymi, które dotyczą osobistego i bezpośred-
niego ujęcia rzeczywistości nadprzyrodzonej jako sacrum. Jest ono połączone
z odczuciem pewności, oczywistości i prawdziwości tego, czego człowiek dozna-
je w trakcie intencjonalnej, pozytywnej relacji z Bogiem, wraz z konsekwen-
cjami ujawniającymi się w życiu codziennym. Bezpośredniość i oglądowość
ujmowania treści w doświadczeniu religijnym ograniczają elementy tajemnicy,
a akceptacja i afirmacja rzeczywistości nadprzyrodzonej może wyprzedzać pro-
ces jej poznawania. Doświadczenie religijne wyrastając z podłoża egzystencji,
poczucia głębi istnienia, wynika jednocześnie z nawiązania i pogłębiania relacji
z Bogiem i prowadzi do wewnętrznej przemiany prowadzącej do wyższego
poziomu życia duchowego. Zazwyczaj przejawia się to w odczuciu doskonalsze-
go pokoju, radości, modlitwy, otwartości na pełnienie woli Bożej oraz do innych
przemian pogłębiających osobistą relację z Bogiem. W stosunku do tych faktów
nie odczuwa się zazwyczaj potrzeby głębszego wyjaśnienia.
Zjawisko doświadczenia religijnego jawi się jako wielowymiarowe ze wzglę-
du na jego podmiot i przedmiot oraz wieloaspektowe ze względu na kryteria
w jakie można je ująć. Odnosi się to także do terminologii samego pojęcia do-
świadczenia. Doświadczenie religijne należy rozpatrywać jako obiektywne fakty,
sytuacje i wydarzenia dotyczące sacrum, uznawane przez człowieka za podsta-
wę w zaakcentowaniu własnej wiary, i to w kontekście czynników kulturowo-
społecznych, stanowiących w istocie ramy każdego doświadczenia indywidual-
nego.16

16
E. Jarmoch, Doświadczenie religijne, [w:] Religijność Polaków 1991, red. L. Adamczuk,
W. Zdaniewicz, Warszawa 1993, s. 27; G. Filipiak, Doświadczenie religijne jako kategoria
pojęciowa w socjologii religii, [w:] Religijność polska w świetle badań socjologicznych ,
red. W. Piwowarski, W. Zdaniewicz, Warszawa 1990, s. 101-107.

47
Doświadczenie Boga leży u podstaw wiary chrześcijańskiej i pojawia się
w świadomości człowieka jako doświadczenie religijne. „Określa wewnętrzną
i nietematyczną obecność absolutnie nie przedmiotowej i pozaświatowej tajem-
nicy, zachowanie nierozporządzalnego przyjścia i przyszłości, a więc tego, co
język religii i filozofii nazywa od początków ludzkości Bogiem”.17
W. Piwowarski zoperacjonalizował pojęcie doświadczenia religijnego przez
siedem wskaźników18, takich jak: odczucie bliskości Boga, emocjonalne przy-
wiązanie do Istoty Najwyższej, sens życia, poczucie bezpieczeństwa, pomoc
w życiu codziennym, pomoc w trudnych sytuacjach, pomoc w ostatniej godzinie
życia. W naszych analizach będziemy się opierać na dwóch z tych wskaźników,
co do których zebrano dane empiryczne, a mianowicie o poczuciu bezpieczeń-
stwa w trudnych sytuacjach dzięki wierze i odczuciu bliskości Boga.
Badanie w 2012 r wykazało, że 29,7% Polaków uważa, że tylko wiara mo-
że dać ludziom oparcie i poczucie bezpieczeństwa w trudnych sytuacjach ży-
ciowych. Przeciwnego zdania jest 5,8% badanych. Natomiast 45,3 % uważa, że
oprócz wiary, także inne czynniki dają poczucie bezpieczeństwa, a 17,2% ba-
danych uzależnia poczucie bezpieczeństwa od sytuacji życiowych. Analizując
otrzymane wskaźniki w stosunku do badań ogólnopolskich z lat 1991-1998,
stwierdzamy spadek w dowartościowaniu wiary, dającej człowiekowi poczucie
bezpieczeństwa w trudnych sytuacjach o 5,9 p.% w stosunku do 1991 r.
i o 12,1 p.% w stosunku do 1998 r. Natomiast nastąpił wzrost odpowiedzi „tak,
chociaż nie tylko wiara”, w stosunku do 1991 r. o 4,6 p.%, a stosunku do 1998
r. o 2,9 p.%.

17
G. L. Muller, Doświadczenie Boga jako początek wiary chrześcijańskiej , „Communio”,
nr 5 (1996), s. 103.
18
Por. W. Piwowarski, Operacjonalizacja pojęcia „religijność”, „Studia Socjologiczne”,
1975, nr 4 (1975) s. 172.

48
Człowiek wierzący czuje potrzebę doświadczenia religijnego, albowiem
„przeżycie religijne o takich cechach, sile i wyrazistości, że zachodzi tu oglądo-
we, bezpośrednie i namacalne ujęcie swojej relacji do Boga – stanowi rzecz
fundamentalną w konstytuowaniu jego religijności a zarazem swoistą jej wery-
fikację”.19
Określając wpływ wiary na doświadczenia religijne należy stwierdzić, iż
wiara inicjując, przenikając i ożywiając je, daje jednocześnie człowiekowi opar-
cie w trudnych sytuacjach życiowych.
Przekonanie, że tylko wiara w Boga zapewnia ludziom poczucie bezpie-
czeństwa w trudnych sytuacjach, częściej zaznacza się wśród kobiet (34%) niż
mężczyzn (25%), u ludzi powyżej 60 lat (49%) częściej niż u młodych w wieku
14-34 lat (14%), u osób deklarujących wykształcenie podstawowe (44%) czę-
ściej niż średnie (30%) i wyższe (21%), częściej wśród mieszkańców wsi (36%)
niż mieszkańców miast poniżej 20 tys. (30%).
Biorąc pod uwagę wskaźniki postrzegania, że nie tylko wiara daje człowie-
kowi bezpieczeństwo w trudnych sytuacjach życiowych, można stwierdzić, że są
one wyższe wśród kobiet (47%) niż mężczyzn (43%), wśród osób będących
w wieku 25-34 lat (55%) niż w wieku powyżej 60 lat (35%), wśród osób
z wyższym wykształceniem (55%) niż z wykształceniem gimnazjalnym (30%),
w środowiskach wiejskich (42%) bardziej niż w małych miastach (39%).

Następne zagadnienie dotyczy odczucia bliskości Boga. Z przeprowadzo-


nych w 2012 r. badań wynika, że 46,2% Polaków wypowiedziało się pozytyw-
nie o możliwości odczucia bliskości Boga w życiu codziennym, ale 48,7% tego
nie doświadczyło. Oznacza to wzrost doświadczenia poczucia bliskości rzeczy-

19
Cz. Walesa, Struktura religijności człowieka, „Zeszyty naukowe KUL”, nr 3-4 (163-
164), Lublin 1998, s. 30-31.

49
wistości nadprzyrodzonej w stosunku do 1991 r. aż o 23,8 p.%, oraz spadek
względem 1998 r. o 11,2 p.%. Duże znaczenie w doświadczaniu Boga odgrywa
wiara. Na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, Polacy deklarujący
się jako głęboko wierzący i wierzący stanowili 90%; spadek o 5 p.% zanotowa-
no w odniesieniu do końca lat dziewięćdziesiątych. Odzwierciedla się ten stan
także w doświadczeniu religijnym. Natomiast co druga osoba nie doświadczyła
czegoś, co można byłoby nazwać poczuciem bliskości Boga.
Przejdziemy następnie do zbadania zależności między cechami demogra-
ficznymi i społecznymi badanych, a postawą wobec doświadczenia religijnego.
Pomiędzy strukturą płci a stosunkiem postaw badanych wobec poczucia blisko-
ści Boga obserwuje się pewną zależność. Kobiety częściej doświadczają bliskość
Boga (53%) niż mężczyźni (38%). Różnica w tym względzie wynosi 15 p.%.
Zaś w postawach braku doświadczenia Boga, przodują mężczyźni różnicą
14 p.%.
Znaczącą zależność obserwuje się między strukturą wieku badanych a ich
postawami wobec doświadczenia religijnego. Zauważa się wyraźnie pewną
prawidłowość, że wraz ze wzrostem wieku, wzrasta wskaźnik doświadczenia
Boga (młodzi – 27,5%, starsi – 60,1%)i odwrotność tego zjawiska w posta-
wach braku odczucia bliskości Boga (wraz ze wzrostem wieku wskaźnik ten
maleje (66% – 36%). Ludzie powyżej 60 lat, co jest zrozumiałe ze względu na
ich wiek, prezentują najwyższe wskaźniki poczucia bliskości Boga, a najniższe
prezentuje młodzież do 24 lat. Młodzież w tej kategorii wiekowej najrzadziej
doświadczała poczucia bliskości Boga (66%).
Zauważalną zależność obserwuje się również między strukturą wykształce-
nia a odczuwaniem bliskości Boga: najwyższy udział mają respondenci z wy-
kształceniem podstawowym (52%) i wyższym (48,5%), a najniższy z zasadni-
czym zawodowym (41,7%) – ci ostatni przodują w braku doświadczenia blisko-

50
ści Boga. Wśród młodzieży do lat 24, z wykształceniem zasadniczym zawodo-
wym najbardziej zaznacza się brak doświadczenia czegoś, co można byłoby
nazwać poczuciem bliskości Boga.
Niewielka zależność występuje pomiędzy środowiskiem zamieszkania a do-
świadczeniem bliskości Boga. Szczególnie mieszkańcy wsi (48%) reprezentują
najwyższe odsetki doświadczenia poczucia bliskości Boga. Charakterystyczne
jest to, że wielkość miasta nie wpływa na jakość doświadczenie religijnego, jak
i na brak jego odczucia.
Pytanie o opisowe doświadczenie poczucia bliskości Boga należy do kate-
gorii pytań półotwartych, dlatego respondenci musieli uzasadnić swoje odpo-
wiedzi. Wynika z nich, że Polacy najczęściej odczuwają obecność Boga w czasie
własnego cierpienia (20,7%), podczas modlitwy (7,3%), w każdym momencie
życia (3%) i inne (4,5%).
Warto przyjrzeć się dokładniej, kto w doświadczeniu Boga podawał głów-
nie motywy własnego cierpienia i modlitwę. Doświadczenie poczucia bliskości
Boga w czasie własnego cierpienia częściej doznawały kobiety (23%), osoby
powyżej 60 roku życia (zwłaszcza najstarsze) i w kategorii wiekowej 45-59 lat
(25%), osoby z wykształceniem podstawowym (23%) i średnim (21%); nieco
mniej z wyższym i zawodowym (po 19%), mieszkańcy miast poniżej 20 tys.
(24%) i dużych aglomeracji miejskich (22%), i mieszkańcy wsi (21%). Bliskość
Boga tylko dzięki modlitwie częściej odczuwały kobiety (10%), ludzie najstarsi
(10%), osoby z wykształceniem wyższym (8,5%) i podstawowym (8,3%)
a także mieszkańcy wsi i miast liczących 20-100 tys. (po 9%).
Przeprowadzone analizy wykazały zróżnicowanie doświadczenia religijnego
w zależności od rodzaju cech demograficznych i społecznych.

51
5. Motywy uczestnictwa we mszy św.

Z socjologicznego punktu widzenia, w podejmowanych badaniach


uwzględnia się także praktyki religijne, a szczególnie uczestnictwo we mszy
św., zwłaszcza niedzielnej, którą zaliczamy do obowiązkowych praktyk religij-
nych. Obok faktu i częstotliwości spełniania praktyk religijnych, ważne są su-
biektywne pobudki znajdujące się u ich podłoża, przypisywany im sens i zna-
czenie oraz charakter przeżyć i reakcji emocjonalnych towarzyszących tym
praktykom religijnym. Swoista adekwatność pomiędzy zachowaniami religijnymi
i sferą motywacji pozwala bardziej miarodajnie określić praktyki jako ważny
wskaźnik kościelnie zorientowanej religijności.
Udział katolików w praktykach kultowych, w tym we mszy św. niedzielnej,
obwarowany jest stosownymi normami religijnymi i kościelnymi. Wiadomo
jednakże, że norma nakazująca katolikom odpowiednie zachowania religijne,
może być akceptowana i oceniana przez nich z różnych punktów widzenia.
Praktyki religijne są więc motywowane różnymi uzasadnieniami, nie zawsze
o charakterze religijnym, dlatego im silniejsza jest motywacja religijna, tym
większa jest szansa kontynuacji praktyk. Socjologowie religii wskazują jednak,
że rzadko u podstaw zachowań kultowych leżą wyłącznie motywy czysto religij-
ne. Znacznie częściej mamy do czynienia z tzw. „motywami mieszanymi”, które
są wypadkową oddziaływania kilku motywów na jedno zjawisko (zachowanie).
Dużą rolę odgrywa tu typ środowiska społecznego, w którym żyją stale katoli-
cy, spełniając praktykę niedzielną z różnych motywów.
Dane oraz informacje dotyczące motywacji praktyk religijnych, pochodzą
z reguły z osobistych oświadczeń (deklaracji) respondentów. Nie są one zatem
wynikiem bezpośrednich obserwacji socjologa badającego ich religijność, dlate-
go uzasadnienie motywów odpowiada świadomości religijnej respondentów.

52
Katolicy rzadko starają się fałszować ten obraz, udzielać informacji błędnych
i niezgodnych z własnym odczuciem tej rzeczywistości. Gwarancja anonimowo-
ści badań jest na ogół przekonywującym argumentem dla znakomitej większo-
ści respondentów, co powoduje, że udzielają oni odpowiedzi prawdziwych
i pełnych na pytania podnoszące problem ich postaw i zachowań religijnych. 20
Postawione w badaniu pytanie dotyczyło motywów uczestnictwa we mszy
św. i brzmiało: czym jest dla Pana(i) msza św.?”, przy czym respondenci mogli
wybrać więcej niż jedną z odpowiedzi: „wypełnieniem obowiązku wobec Kościo-
ła”, „spełnieniem nakazu sumienia”, „dostosowaniem się do wymagań rodziny”,
„przeżyciem religijnym”, „dostosowaniem się do ogólnego zwyczaju”, „czymś
innym (czym?)”.

Tab. 1. Polacy w 2012 r. według motywu udziału w mszy św. (w %)


Deklaracja udziału
Motywy tak nie trudno nie doty-
powie- czy
Wypełnienie obowiązku wobec 60,2 32,7 dzieć
4,4 2,4
Kościoła
Spełnianie nakazu sumienia 73,9 18,9 4,0 2,3
Dostosowanie się do wymagań 32,9 58,9 4,9 2,2
rodziny
Przeżycie religijne 78,3 14,2 4,2 2,3
Dostosowanie się do ogólnego 36,5 54,4 5,5 2,6
zwyczaju
Czymś innym (czym) 7,6 13,0 0,8 4,7
W tabeli pominięto kategorię „brak odpowiedzi”.

20
J. Baniak, Religijność miejska w warunkach uprzemysłowienia i ruralizacji na przykła-
dzie Kalisza, Poznań-Kalisz 1990, s. 304.

53
Rozkłady procentowe zawarte w tabeli 1. świadczą o tym, że najważniej-
szym motywem uczestnictwa w mszy św. jest „przeżycie religijne”. Jest ono
celebracją tego co święte. Towarzyszą mu różne znaki i symbole, wprowadza-
jące człowieka w rzeczywistość przeżycia religijnego, kształtując jego tożsa-
mość i rozwój duchowy. Na drugim miejscu uczestnictwo we mszy św. uważa-
ne jest jako spełnienie nakazu sumienia. Msza św. jest dla wiernych niejako
dopełnieniem wiary, spełnieniem obowiązku względem Boga. Odpowiedzi, że
msza św. jest wypełnieniem obowiązku wobec Kościoła znalazły się na trzecim
miejscu. Jako ludzie ochrzczeni jesteśmy włączeni we wspólnotę Kościoła, który
przypomina swoim wiernym o obowiązku uczestniczenia we mszy świętej, która
pozwala spotkać Boga i bliźniego. Jest to również spełnienie obowiązku miłości
Boga i człowieka oraz indywidualna manifestacja przynależności do Kościoła.
Na dalszych miejscach respondenci wymieniali motywy dostosowania się do
ogólnego zwyczaju, oraz dostosowanie się do wymagań rodziny.
Powyższe motywacje, uczestnictwa w mszy św., wynikają bardziej z mo-
tywów osobowo-religijnych oraz z poczucia obowiązku wobec Kościoła (podpo-
rządkowanie się instytucjonalnym oczekiwaniom Kościoła). Motywy konformi-
styczne, jak dostosowanie się do ogólnego zwyczaju, lub do wymagań rodziny
oraz motywy pozareligijne (msza św. jest czymś innym) – zajęły dalsze miej-
sca. Religijne motywacje w rozumieniu mszy św. zdecydowanie przeważają nad
społeczno-obyczajowymi.
Podobny obraz znaczenia mszy św. odzwierciedla się w badaniach socjolo-
gicznych z 1998 r., a na początku lat dziewięćdziesiątych msza św. była dla
Polaków przede wszystkim spełnieniem nakazu sumienia a następnie przeży-
ciem religijnym i wypełnieniem obowiązku wobec Kościoła.
Poszerzona analiza pozwala na sformułowanie kilku prawidłowości. Moty-
wy osobowo-religijne, a także wypełnienie obowiązku wobec Kościoła relatyw-

54
nie najsilniej zaznaczają się częściej wśród kobiet niż mężczyzn, wśród osób
powyżej 60 lat, u osób legitymujących się wykształceniem gimnazjalnym,
a także częściej wśród mieszkańców wsi i miast poniżej 20 tys. Motywy związa-
ne z konformizmem (dostosowanie się do ogólnego zwyczaju) częściej były
podawane przez kobiety, osoby powyżej 60 roku życia (zwłaszcza najstarsze),
osoby z wykształceniem wyższym, a także przez mieszkańców miast liczących
do 20 tys.
Ogólnie należy stwierdzić, że Polacy w dalszym ciągu motywują najczęściej
uczestnictwo we mszy św. czynnikami wewnętrznymi, jak przeżycie religijne
i nakaz sumienia. Motywy te nie zmieniają się i zdecydowanie dominują na
przestrzeni ostatnich dwudziestu lat.

Podsumowanie

W opracowaniu przedstawiono wyniki ogólnopolskich badań z 2012 r. doty-


czące postaw społeczeństwa polskiego wobec wyznań religijnych, wobec sa-
mego aktu wiary oraz wobec dogmatów wiary kluczowych dla wyznania rzym-
skokatolickiego. W materiale porównawczym odnoszono się także do ogólno-
polskich badań religijności z 1991, 1998 i 2002 r. Uwagę skupiono także na
korelacjach, zachodzących pomiędzy wiarą i wierzeniami religijnymi a podsta-
wowymi cechami demograficzno-społecznymi i religijnymi, które pozwalają na
sformułowanie kilku ogólniejszych wniosków.
1. Zjawiska i procesy społeczne, zwłaszcza natury religijnej są trud-
no przewidywalne. To co obecnie może być mało prawdopodob-
ne, w zmieniających się warunkach może stać się realne.
2. Prawie połowa Polaków uważa, że wszystkie wyznania zasługują
na szacunek, jednak przedkładają swoje wyznanie ponad inne.
Wskaźnik ten w porównaniu do 1991 r. wzrósł o 5,6 p.%.

55
3. Autodeklaracja wiary świadczy o traktowaniu religii przez Polaków
jako wartości wspólnej, funkcjonującej na płaszczyźnie ogólnona-
rodowej. Obecnie (2012 r.) wskaźnik wierzących (60,8%) kształ-
tuje się na niższym poziomie niż w 1998 r. – jest to spadek
o 7 p.%. Wzrósł natomiast wskaźnik głęboko wierzących (20,1%)
– dwukrotny wzrostw stosunku do 1991 r. Łączny wskaźnik głę-
boko wierzącychi wierzących wynosi 81%. W pozostałych katego-
riach wyodrębnionych według ogólnej deklaracji wobec wiary za-
uważa się minimalny wzrost, przy czym jest on widoczny bardziej
w odsetku osób niezdecydowanych w sprawach wiary i obojęt-
nych niż w kategorii osób niewierzących, którzy stanowią 2,9%.
4. W ocenie własnej religijności, prawie połowa Polaków (44,9%)
nie dostrzega zmian. Zdaniem pozostałych zmiany się dokonują,
z zauważalną przewagą w kierunku odejścia od religijności niż
w kierunku pogłębienia postaw religijnych. Religijność Polaków
w dużej mierze podobna jest do religijności rodziców; ponad 2/5
badanych ocenia swoją obecną religijność jako będącą na takim
samym poziomie, co religijność ojca i religijność matki. Co trzecia
osoba ocenia swoją religijność jako słabszą w porównaniu z reli-
gijnością matki, a co czwarta w stosunku do religijności ojca. Co
piąta ocenia swoją religijność jako bardziej intensywną niż religij-
ność ojca, a co dziesiąta jako większą niż religijności matki.
Wskaźniki te są zbliżone do wyników badań w 1998 r. Znacznie
więcej Polaków wskazuje na zmniejszenie niż wzrost własnej reli-
gijności w stosunku do religijności rodziców. W dalszym ciągu du-
ży wpływ na kształtowanie się religijności mają rodzice, zwłaszcza
matka.

56
5. Przekonania religijne są na względnie wysokim poziomie. Polacy
prezentują wysoki poziom wiary w Boga (89,1%), większy niż
w siłę wyższą, którą można nazwać Bogiem (84,4%). Wraz ze
wzrostem wieku wzrasta wskaźnik wiary w Boga. Najbardziej ne-
gują wiarę w Boga ludzie młodzi (25-34 lat). Kobiety częściej niż
mężczyźni wierzą w Boga. Najwyższe wskaźniki deklaracji wiary
w Boga osiągnęli ludzie o najniższym poziomie wykształcenia,
a najniższe z wykształceniem wyższym. Mieszkańcy wsi przodują
w wyznawaniu Boga, a najniższy odsetek wierzących stanowią
mieszkańcy miast powyżej 100 tys.
6. Prawie połowa Polaków doświadcza poczucia bliskości Boga. Na-
stąpił wzrost doświadczenia religijnego w stosunku do wyników
badań z 1991 r. aż o 23 p.%. Wraz ze wzrostem wieku wzrasta
wskaźnik doświadczenia Boga. Poczucie bliskości Boga dominuje
wśród osób z wykształceniem podstawowym i wyższym. Nato-
miast młodzież do 24 lat, z wykształceniem zasadniczym zawo-
dowym, cechuje brak doświadczenia poczucia bliskości Boga.
7. Polacy w dalszym ciągu uczestnictwo we mszy św. motywują naj-
częściej czynnikami wewnętrznymi, jak przeżycie religijne i nakaz
sumienia. Motywy te nie zmieniają się od ponad dwudziestu lat.
Motywacje religijne w rozumieniu mszy św., zdecydowanie prze-
ważają nad społeczno-obyczajowymi.

57
Janusz Mariański

Praktyki religijne w Polsce w procesie


przemian
W ostatniej dekadzie XX wieku Polska weszła w orbitę bardziej intensyw-
nych wpływów płynących z Europy Zachodniej. W związku z tym procesy seku-
laryzacyjne typowe dla tego kontynentu mogą oddziaływać w sposób bardziej
wyraźny na polskie społeczeństwo. Wielu socjologów, zwłaszcza zachodnich,
prognozuje przyspieszenie procesów sekularyzacji (laicyzacji) w naszym kraju
w najbliższych latach. Mogą one dotyczyć zarówno rozpadu więzi z religią
i Kościołem (indyferentyzm religijny, ateizm), jak i przede wszystkim pogłębia-
nia się subiektywizacji, selektywizacji i indywidualizacji wiary oraz dotyczyć
zarówno treści dogmatycznych, jak moralnych katolicyzmu. Już w 1993 roku
Jan Paweł II zauważył w przemówieniu do pierwszej grupy biskupów polskich
przybyłych do Rzymu ad limina Apostolorum, że czasy dzisiejsze stały się pod
pewnym względem trudniejsze. Otworzył ten czas także nowe zadania i nowe
wyzwania na polu ewangelizacji21.
Można postawić i inną hipotezę wskazującą na znaczną stabilność praktyk
religijnych oraz wiary i wierzeń religijnych w społeczeństwie polskim, czy węziej
– w polskim katolicyzmie. Sekularyzacja jest faktem i w naszym kraju, ale nie
ma ona charakteru „galopującego”, dokonuje się powoli i obejmuje na razie
tylko nieznaczną część społeczeństwa. Według Jarosława Gowina „Kościół pol-

21
„L’ Osservatore Romano” 1993, nr 2, s. 16.

59
ski ma szansę zachować swoją specyfikę i że scenariusz powszechnej laicyzacji
nie jest uniwersalnym procesem cywilizacyjnym, ale przejściowym stadium
ewolucji społeczeństw zachodnich. Ten proces może się w Polsce powtórzyć,
ale nie musi”22. Irena Borowik mówi o względnej trwałości tradycyjnych form
religii23.
Mirosława Marody i Sławomir Mandes twierdzą: „Przez całe lata dziewięć-
dziesiąte utrzymywał się wysoki poziom religijności społeczeństwa polskiego.
Choć widoczne były zaczątki procesów charakterystycznych dla modernizacji, to
przemiany następowały wolno i nie naruszały w istotny sposób znaczenia religii
jako podstawowych ram, w których toczyło się codzienne życie Polaków, i jako
głównego źródła poczucia bezpieczeństwa” 24. Dopiero po 2005 roku przemiany
w religijności nabierają pewnego przyspieszenia.
Sekularyzacja, czy jak mówią inni – laicyzacja, może przebiegać w rozmaity
sposób, w różnych obszarach życia religijnego, najpierw ujawniać się w sferze
zachowań zewnętrznych, z pewnym opóźnieniem zaś dotyczyłaby wiary i wie-
rzeń religijnych. Spadek regularnego uczestnictwa w praktykach religijnych,
niekoniecznie idzie w tym samym stopniu w parze z osłabieniem przekonań
religijnych25. Praktyki religijne ukazują w najbardziej wyrazisty sposób społecz-
ny wymiar wiary religijnej splatającej się z kulturowymi tradycjami, czy inaczej
mówiąc, ubranej w kostium kulturowy. Często też – jak twierdzi Wojciech

22
Jarosław Gowin, [głos w dyskusji panelowej], „Znak” 1997, nr 1, s. 32.
23
Irena Borowik, Religia jako element tożsamości w warunkach transformacji w Europie
Środkowo-Wschodniej. Perspektywa socjologiczna, [w:] Państwo – społeczeństwo –
religia we współczesnej Europie, red. Maciej Mróz, Tomasz Dębowski, Wydawnictwo
Adam Marszałek, Toruń 2009, s. 17-35.
24
Mirosława Marody, Sławomir Mandes, Przemiany polskiej religijności, [w:] Wartości
i zmiany, przemiany postaw Polaków w jednoczącej się Europie , red. Aleksandra Jasiń-
ska-Kania, Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR,Warszawa 2012, s. 204-205.
25
Grace Davie, Socjologia religii, tł. Renata Babińska, Zakład Wydawniczy NOMOS, Kra-
ków 2010, s. 197-199.

60
Świątkiewicz – wpisują się one w kulturę życia rodzinnego, którą współtworzą,
i w obrębie której są przekazywane z pokolenie na pokolenie 26.
Postawmy kilka pytań kluczowych. Jak kształtują się procesy sekularyzacyj-
ne i desekularyzacyjne (ewangelizacyjne) w społeczeństwie polskim? W jakim
stopniu wysiłki ewangelizacyjne Kościoła katolickiego i innych związków wyzna-
niowych w Polsce neutralizują procesy sekularyzacyjne związane z moderniza-
cją społeczną? Jak przedstawiają się praktyki religijne Polaków w warunkach
modernizującego się społeczeństwa, imitującego w wielu dziedzinach życia
społecznego wzorce zachodnioeuropejskie? Czy rzeczywiście nie ma dowodów
empirycznych potwierdzających wyraźny odwrót od praktyk obowiązkowych
i nadobowiązkowych, a Polska pozostanie przypadkiem szczególnym czy swoi-
stym ewenementem w Europie pod względem religijnym? Czy w latach 1991-
2012 dokonywał się powolny proces swoistego „schładzania się” silnych jeszcze
w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku i na początku transformacji ustro-
jowej zaangażowań kultowych katolików?
Badania socjologiczne w społeczeństwie polskim, a zwłaszcza sondaże
opinii publicznej, wskazują, że pomimo radykalnych zmian ustrojowych (poli-
tycznych), gospodarczych i społeczno-kulturowych pozom religijności kościel-
nej, a także znaczenie religii w życiu codziennym, utrzymywały się w ostatnim
dwudziestoleciu po 1989 roku na względnie stałym poziomie. Szczególnie wy-
sokie były autodeklaracje wiary i praktyk religijnych. O specyfice religijności
decyduje skłonność do manifestowania pozytywnych autoidentyfikacji religij-
nych i masowe uczestnictwo w kulcie.

26
Wojciech Świątkiewicz, Religijne praktyki i zwyczaje w pejzażu kultury polskiej rodziny,
[w:] W poszukiwaniu ciągłości i zmiany. Religia w perspektywie socjologicznej, red.
Irena Borowik, Zakład Wydawniczy NOMOS, Kraków 2012, s. 269.

61
Badania Europejskich Systemów Wartości (European Values Study – EVS)
wskazują na pewne zmiany w religijności polskiej, ale nie są one zbyt znaczące.
Na przykład w latach 1990-2008 zmniejszył się wskaźnik uważających siebie za
osoby religijne od 89,6% do 83,5%; deklarujących, że Bóg jest ważny w ich
życiu – od 73,2% do 65,1%; twierdzących, że religia daje siłę i poczucie bez-
pieczeństwa – od 71,6% do 65,9%; informujących, że są w ich życiu chwile
modlitwy, medytacji lub kontemplacji – od 85,3% do 79,7%. Wzrósł natomiast
wskaźnik akceptujących istnienie jednego (osobowego) Boga od 77,5% do
78,5%27.
Zaangażowanie w kult religijny stanowi wymiar, poprzez który socjologowie
najchętniej oceniają religijność respondentów. Odzwierciedla ono ogólny po-
ziom identyfikacji z wyznawaną religią, jednak nie wyczerpuje charakterystyki
religijności. Postrzeganie i ocenianie religijności tylko w tej optyce byłoby zbyt
dużym uproszczeniem i okrojeniem jej obrazu28. W niniejszym opracowaniu
zwrócimy uwagę na wybrane kwestie: autodeklaracje praktyk religijnych,
uczestnictwo w niedzielnej mszy św., przystępowanie do spowiedzi i przyjmo-
wanie komunii św., modlitwa indywidualna i zamawianie intencji mszalnych.
Praktyki religijne można uznać za konieczny, aczkolwiek często nie wystarczają-
cy aspekt zaangażowania religijnego.

27
Mirosława Marody, Sławomir Mandes, Przemiany polskiej religijności, op.ci. s. 195-
196.
28
Sławomir H. Zaręba, W kierunku jakiej religijności? Studia nad katolicyzmem polskiej
młodzieży, Zakład Wydawnictw Statystycznych, Warszawa 2008, s. 505-506;
Witold Zdaniewicz, Zachowania religijno-moralne, [w:] Kto wygrał?, Kto przegrał? Po-
stawy społeczno-religijne diecezjan włocławskich '97, red. Witold Zdaniewicz, Tadeusz
Zembrzuski , Wydawnictwo Duszpasterstwa Rolników, Warszawa 1997, s. 50-69.

62
1. Autodeklaracje praktyk religijnych

Praktyki religijne stanowią ważną część życia religijnego katolików i są


powiązane
z innymi przejawami życia chrześcijańskiego. „Wierzący chrześcijanin chodzi do
kościoła po to, aby wyrazić swoje wierzenia i otrzymać zapewnienie, że w ten
sposób postępuje właściwie. Natomiast wielokrotny kontakt z instytucją i jej
naukami z konieczności kształtuje – żeby nie powiedzieć dyscyplinuje – wierze-
nia”29. Religia jednoczy swoich wyznawców poprzez obrzędy, których wspólne
przeżywanie daje poczucie przynależności do wspólnoty 30.
Zaangażowanie się w praktyki religijne stanowi ważny sprawdzian żywot-
ności wiary. W Polsce bycie katolikiem czy człowiekiem religijnym jest jedno-
znacznie i niejako automatycznie kojarzone z praktykami religijnymi, z systema-
tycznym uczestnictwem w niedzielnej mszy św., czy przyjmowaniem sakramen-
tów i religijnym świętowaniem. Przy powszechności praktyk religijnych,
a zwłaszcza uczestnictwa we mszy niedzielnej, może to nie być w każdym
przypadku wystarczającym kryterium definiowania siebie według kategorii
„głębokiej religijności”31.
Sama statystyka praktyk religijnych nie odzwierciedla jeszcze rzeczywistego
obrazu religijności katolików, ale może być wyrazem posłuszeństwa wiernych
dla Kościoła i zachowywania jego nakazów. Już Gabriel Le Bras wskazywał, że
praktyki religijne mogą przyczyniać się do rozbudzenia wiary oraz jej utrzyma-
nia. Bez nich wiara nie rozwija się, a nawet stopniowo zamiera. Wykonywanie
praktyk religijnych ma ogromne znaczenie dla kształtowania się społeczności

29
Grace Davie, Socjologia religii, op.cit., s. 197.
30
Barbara Szacka, Wstęp do socjologii, Oficyna Naukowa, Warszawa 2003, s. 436.
31
Irena Borowik, Odbudowywanie pamięci. Przemiany religijne w Środkowo-Wschodniej
Europie po upadku komunizmu, Zakład Wydawniczy NOMOS, Kraków 2000, s. 225-226.

63
religijnych. Wyraża się w nich podporządkowanie się wiernych władzy kościel-
nej, a przede wszystkim ich udział w życiu społeczności religijnej, zwłaszcza
parafialnej. Mogą być wyrazem jedności Kościoła i w rzeczywistości – w pew-
nym stopniu – kształtują jego życie, wpływają na rozwój życia liturgicznego,
a nawet na rozwój doktryny chrześcijańskiej. Pozytywny wpływ nie realizuje się
w sposób automatyczny, gdyż praktyki religijne mogą przekształcać się w for-
malizm, graniczący nawet z magią32. „Wiele osób wierzących nie uczestniczy
regularnie w nabożeństwach ani publicznych uroczystościach religijnych; i od-
wrotnie, regularne uczęszczanie do kościoła i udział w uroczystościach nie zaw-
sze jest oznaką silnej wiary – ludzie chodzą do kościoła z przyzwyczajenia lub
dlatego że tak jest przyjęte”33.
Pytanie o autodeklaracje praktyk religijnych ma profil wstępny i ogólnie
sondujący, podobnie jak w przypadku autodeklaracji wiary ma charakter su-
biektywny. Autodeklaracje praktyk religijnych są ważnym wskaźnikiem global-
nych postaw katolików wobec religii. W społeczeństwie polskim praktyki religij-
ne utrzymują się na dość wysokim poziomie. W świetle dotychczasowych badań
socjologicznych praktyki religijne katolików polskich odznaczały się stabilnością,
w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku nastąpił ich nieznaczny wzrost,
a w latach dziewięćdziesiątych – nieznaczny spadek. Autodeklaracje praktyk
religijnych wskazywały na ich wysoki poziom, tak w środowiskach młodzieżo-
wych, jak i w całym społeczeństwie. Badani katolicy określili swój udział
w praktykach religijnych według czterech kategorii: „praktykujący systematycz-

32
Józef Majka, Socjologia religii w ujęciu prof. G. Le Bras a socjologia duszpasterska,
„Zeszyty Naukowe KUL” 1960, nr 1, s. 98.
33
Anthony Giddens, Socjologia, tł. Alina Szulżycka, Wydawnictwo Naukowe PWN, War-
szawa 2008, s. 569.

64
nie”, „praktykujący niesystematycznie”, „praktykujący rzadko” i „niepraktykują-
cy”. Uzyskane dane empiryczne zawiera tab. 1.

Tab. 1. Polacy według częstości praktyk religijnych w latach 1991 -2012


(w%)
1991 1998 2002 2012
Częstość praktyk
100,0 100,0 100,0 100,0
systematycznie 52,4 53,5 57,9 47,5
niesystematycznie 31,5 27,2 24,9 26,5
rzadko 11,2 11,5 11,0 14,6
niepraktykujący 3,9 6,1 5,9 10,1
brak danych 0,9 1,7 0,3 1,3
W 2012 roku praktykujący systematycznie i niesystematycznie stanowili
razem 74,0 % ogółu badanych katolików i można by ich nazwać katolikami
niedzielnymi. Wskaźnik jest niższy od tego, który dotyczy głęboko wierzących
i wierzących. Część spośród osób wierzących praktykuje rzadko, a nawet po-
wstrzymuje się – przynajmniej czasowo – od niektórych praktyk religijnych. Co
czwarty ankietowany należy do katolików świątecznych (praktykujących rzadko)
lub w ogóle niepraktykujących, czyli do tych, którzy nie realizują nakazanych
przez Kościół katolicki praktyk religijnych. Subiektywna ocena zaangażowań
kultowych kształtuje się w Polsce – w świetle przeprowadzonych sondaży – na
względnie wysokim poziomie, a ci, którzy całkowicie absentują się od praktyk
religijnych, stanowią zaledwie dziesiątą część badanych katolików. Można także
przypuszczać, że niektórzy respondenci niezbyt chętnie przyznają się w obec-
ności ankietera do nierespektowania nakazanych przez Kościół praktyk religij-
nych, być może, nie wszyscy rozumieją dokładnie, co znaczy praktykować sys-
tematycznie czy niesystematycznie.

65
Większe nasilenie autodeklaracji praktyk religijnych – według kategorii
„praktykujący systematycznie” – występuje wśród kobiet (56,3%) niż mężczyzn
(37,3%); rzadziej wśród osób będących w wieku 18-24 lat (28,3%) i 25-34 lat
(34,3%) niż w wieku 35-44 lat (44,3%), 45-59 lat (52,0%) oraz 60 lat i więcej
(64,6%); częściej wśród osób z wykształceniem podstawowym (60,0%) niż
zasadniczym zawodowym (42,8%), średnim (45,3%) i wyższym (47,7%); czę-
ściej wśród osób mieszkających na wsi (53,1%) niż w miastach do 20 tys.
mieszkańców (48,4%), od 20 do 100 tys. mieszkańców (49,3%) i powyżej 100
tys. mieszkańców (41,2%). Poziom deklarowanych praktyk religijnych jest wy-
raźnie zróżnicowany ze względu na cechy demograficzne i społeczne. Z analizy
statystyczno-korelacyjnej wynika, że kobiety częściej uczestniczą w aktach
kultu religijnego niż mężczyźni, osoby starsze częściej niż młodsze, legitymują-
ce się wykształceniem podstawowym częściej niż ponadpodstawowym, miesz-
kające na wsi częściej niż mieszkające w miastach.
Biorąc pod uwagę wskaźniki praktykujących systematycznie i niesystema-
tycznie, można zauważyć powolną dynamikę, ostatecznie w kierunku osłabienia
autodeklaracji praktyk religijnych: w 1991 roku – 83,9%, w 1998 roku –
80,8%, w 2002 roku – 82,8% i w 2012 roku – 74,0%. W latach 1991-2002 nie
odnotowaliśmy większych zmian w częstotliwości praktyk religijnych – według
autodeklaracji badanych katolików – można by nawet mówić o ich stabilizacji
na wysokim poziomie. W pierwszej dekadzie XXI wieku nastąpiło lekkie przy-
spieszenie spadku zaangażowania w praktyki religijne katolików polskich.
W 2012 roku w porównaniu z 1991 rokiem spadek ten wyniósł 9,9%.
W latach 1991-2012 wskaźnik „praktykujących systematycznie” wśród ko-
biet zmniejszył się o 3,3%, wśród mężczyzn o 5,5%; wśród osób z wykształce-
niem podstawowym – wzrost o 0,1%, z wykształceniem zasadniczym zawodo-
wym – spadek o 5,5%, z wykształceniem średnim – spadek o 3,8%, z wy-

66
kształceniem wyższym – wzrost o 3,6%; mieszkający na wsi – spadek o 6,2%,
w mieście do 20 tys. mieszkańców – spadek o 6,2%, w miastach od 20 do 100
tys. mieszkańców – wzrost o 2,5%, w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców
– spadek o 5,7%. O ile w całej zbiorowości badanych wskaźnik praktykujących
systematycznie zmniejszył się o 4,9%, o tyle w poszczególnych kategoriach
było on zróżnicowany, w niektórych zmniejszał się nieznacznie (z reguły poniżej
6%), a w niektórych nawet wzrastał lub pozostawał na tym samym poziomie.
Ogólnie biorąc, poziom praktyk religijnych – według deklaracji badanych
katolików – jest stosunkowo wysoki, z lekką tendencją spadkową. Różnice
wskaźników osób praktykujących systematycznie w kategoriach krańcowych
wahają się od 11,9% do 36,3% i są dość wyraźne. Szczególnie znaczące są
różnice ze względu na wiek badanych i płeć. Według wykształcenia wyraźne
różnice występują tylko między osobami z wykształceniem podstawowym
i ponadpodstawowym, a ze względu na miejsce zamieszkania – między osoba-
mi ze wsi i miast. Trzeba w końcu podkreślić, że przytoczone powyżej dane
empiryczne opierają się na deklaracjach badanych osób na temat odbywanych
przez nich praktyk religijnych, a te – jak wykazują badania socjologiczne – są
zawyżone w stosunku do zachowań rzeczywistych.
Jedno jest pewne, w autodeklaracjach praktyk religijnych jest znacznie
więcej ciągłości niż zmiany. Podobnie wysokie wskaźniki ustosunkowania się do
praktyk religijnych skonstatowano w sondażu instytutu badania opinii publicz-
nej GfK Polonia w grudniu 2010 roku (wierzący i regularnie praktykujący –
43%, wierzący i nieregularnie praktykujący – 34%, wierzący lecz niepraktyku-
jący – 15%, niewierzący – 4%, odmowa odpowiedzi – 4%) (informacje uzy-
skane w GfK Polonia).

67
2. Uczestnictwo we mszy św. niedzielnej

Jan Paweł II w adhortacji Ecclesia in Europa stwierdza, iż „Niedziela, zwana


w Kościele katolickim dniem Pańskim” – jest momentem paradygmatycznym i
bardzo znaczącym dla głoszenia Ewangelii jest dzień Pański” (EE, nr 81).
„Współczesne warunki życia nie sprzyjają pełnemu przeżywaniu przez chrześci-
jan niedzieli jako dnia spotkania z Panem. Nierzadko zdarza się, że jest ona
traktowana wyłącznie jako (zakończenie tygodnia), czas zwykłej rozrywki. Po-
trzebne są zatem wyraźne inicjatywy duszpasterskie na płaszczyźnie wycho-
wawczej, duchowej i społecznej, pomagającej przeżywać ją zgodnie z jej praw-
dziwym sensem” (EE, nr 81). W tym kontekście Kościół wzywa swoich wier-
nych, by odnaleźli najgłębsze znaczenie dnia Pańskiego.
Na spotkaniu z młodzieżą przyjmującą sakrament bierzmowania w dniu
2 czerwca 2012 roku w Mediolanie Benedykt XVI zachęcał młodych do rado-
snego i wiernego uczestniczenia w niedzielnej mszy św., kiedy cała wspólnota
gromadzi się, by słuchać Słowa Bożego i uczestniczyć w Ofierze Eucharystycz-
nej34. W Katechizmie Kościoła Katolickiego dla Młodych z 2011 roku podkreśla
się, że obowiązek uczestnictwa w niedzielnej mszy św. jest nieodpowiednim
określeniem dla prawdziwego chrześcijanina. Msza św. jest dla niego „sercem
niedzieli” i najważniejszym spotkaniem tygodnia 35.
W homilii z 3 marca 2012 roku podczas mszy św. w parafii św. Jana Chrzci-
ciela de La Salle w Rzymie Benedykt XVI podkreślił wagę i znaczenie Euchary-
stii w życiu indywidualnym i wspólnotowym. „Niech Msza św. będzie głównym
momentem w naszej niedzieli, która powinna być na nowo odkryta i przeżywa-

34
„L’ Osservatore Romano” 2012, nr 7-8, s. 16.
35
Youcat polski. Katechizm Kościoła Katolickiego dla Młodych , Edycja św. Pawła, Częstocho-
wa 2011, s. 131.

68
na jako dzień poświęcony Bogu i wspólnocie, dzień, w którym chwali się i czci
Tego, który umarł i zmartwychwstał dla naszego zbawienia, dzień przeżywany
razem w radości wspólnoty otwartej i gotowej na przyjęcie każdej osoby sa-
motnej bądź borykającej się z trudnościami. Gdy jesteśmy zgromadzeni wokół
Eucharystii, łatwiej nam poczuć, że misją każdej wspólnoty chrześcijańskiej jest
niesienie przesłania Bożej miłości wszystkim ludziom. Dlatego ważne jest, by
Eucharystia stanowiła zawsze centrum życia wiernych, tak jak dziś” 36.
W Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego czytamy, że „Kościół zo-
bowiązuje wiernych do uczestniczenia we Mszy świętej w niedziele i święta
nakazane, i zaleca uczestniczyć także w inne dni” (nr 289). Ci, którzy dobro-
wolnie zaniedbują ten obowiązek, popełniają grzech ciężki. Kodeks Prawa Ka-
nonicznego mówi o uczestnictwie we mszy św. niedzielnej jako o „poważnym
obowiązku” (nr 46-47). Z socjologicznego punktu widzenia uczestnictwo we
mszy św. niedzielnej jest traktowane jako przejaw religijności publicznej oraz
zewnętrznego zaangażowania religijnego. Obowiązek uczęszczania na mszę św.
w niedzielę pod groźbą grzechu ciężkiego jest jednym z najczęściej akcentowa-
nych i najlepiej znanych punktów tradycyjnej nauki Kościoła katolickiego.
Należy przyjąć, że regularne uczestniczenie we mszy św. niedzielnej wy-
pływa zazwyczaj z pobudek religijnych, co nie wyklucza współwystępowania
różnych motywów o charakterze społeczno-kulturowym. Spełnianie praktyk
niedzielnych nie jest sprawą czysto indywidualną, może być skutkiem różnego
rodzaju nacisków społecznych nie zabarwionych religijnie, wyrazem podporząd-
kowania się grupie społecznej, niekoniecznie religijnej 37. Z kolei opuszczanie
mszy św. niedzielnej nie musi oznaczać braku wiary czy jej poważnego osłabie-

36
„L’ Osservatore Romano” 2012, nr 4, s. 43.
37
Józef Majka, Socjologia religii w ujęciu prof. G. Le Bras a socjologia duszpasterska
op.cit. , s. 96.

69
nia. Nie należy ani przeceniać ani nie obniżać znaczenia praktyk niedzielnych
dla życia religijnego ludzi wierzących. Stała absencja w praktykach niedzielnych
– wynikająca z zaniedbania lub niechęci – może jednak prowadzić do osłabienia
wiary, a nawet jej zaniku – zwłaszcza w dłuższej perspektywie czasowej.
W sposób niezwykle wyważony przedstawili tę kwestię socjologowie belgij-
scy Louis Dingemans i Jean Rémy w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
„Pozytywne znaczenie praktyk niedzielnych jest zupełnie realne. Wiemy oczywi-
ście, że w niedzielę znajdują się w kościołach także ludzie niewierzący, a tym
bardziej chrześcijanie o wierze raczej prymitywnej. Ale nie można pominąć
faktu, że regularne uczestnictwo w nabożeństwie niedzielnym wymaga pewne-
go wysiłku, tym prawdziwszego, że powtarzanego co tydzień. Opinia publiczna
doskonale zdaje sobie z tego sprawę, skoro za charakterystyczną cechę katoli-
cyzmu uważa <bywanie na mszy>. Oczywiście nie będziemy twierdzić, że każ-
dy uczestnik mszy niedzielnej ma pełną świadomość tego, co zawiera cało-
kształt nauki Kościoła i że stara się zastosować do niej swoje zachowania
i sposób życia. Wiemy również, że szczególnie tam, gdzie konformizm rodzinny
czy socjalny przemawia na korzyść uczestnictwa we mszy, wiara znacznej liczby
obecnych w kościele jest raczej konformistyczna niż osobista. Ale chyba bez-
podstawne byłoby też sprowadzanie do minimum liczby ludzi, których wiara
jest głębsza, albo odmawianie wszelkiego nadprzyrodzonego znaczenia zacho-
waniu wierzących-konformistów”38.
W przeciwieństwie do krajów Europy Zachodniej w Polsce udział w prakty-
kach niedzielnych w okresie powojennym utrzymywał się na względnie wyso-
kim poziomie, a w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku wykazywał nawet

38
Louis Dingemans, Jean Rémy, Kryteria żywotności katolicyzmu, [w:] Ludzie – wiara –
Kościół. Analizy socjologiczne, Biblioteka „Więzi”, Warszawa 1966, s. 128.

70
tendencje wzrostowe39. Aktualnie Polska znajduje się na czele społeczeństw
europejskich pod względem praktyk religijnych. Na przykład w 2007 roku 71%
badanych Polaków deklarowało, że przynajmniej raz w miesiącu uczęszcza do
kościoła, we Francji – 16%, w Wielkiej Brytanii – 24%, we Włoszech – 55%,
w Austrii – 32%, w Szwajcarii – 24%, w Rosji – 9%, w zachodnich landach
Niemiec – 23% i we wschodnich landach – 10%40. W ostatnich kilku latach
coraz wyraźniej zaznacza się w naszym kraju trend spadkowy praktyk niedziel-
nych.
Według badań Europejskich Systemów Wartości (EVS) w Polsce dokonuje
się powolny spadek uczestnictwa w praktykach niedzielnych. W 1990 roku 13%
dorosłych Polaków deklarowało, że częściej niż raz w tygodniu uczestniczy
w praktykach religijnych, 55% – raz w tygodniu, 19% – raz w miesiącu, 6% –
tylko na Boże Narodzenie i na Wielkanoc, 2% – raz w roku, 1% – rzadziej i 4%
– nigdy (w 2008 roku odpowiednio: 7%, 45%, 19%, 17%, 2%, 3%, 6%).
Częstotliwość uczestnictwa w nabożeństwach i spotkaniach religijnych zmniej-
sza się zwłaszcza wśród młodzieży, osób z wyższym wykształceniem i miesz-
kańców wielkich miast41. Wskaźnik regularnie biorących udział w praktykach
religijnych zmniejszył się w latach 1990-2008 od 68% do 52% (różnica 16%).
Lekką tendencję spadającą obserwuje się również w wynikach uzyskiwa-
nych przez CBOS. W kwietniu 2012 roku 4,2% badanych dorosłych Polaków

39
Władysław Piwowarski, Przemiany religijności społeczeństwa polskiego w tworzącej się
demokracji, „Ethos” 1992, nr 2-3, s. 73.
40
Olaf Müller, Detlef Pollack, Kirchlichkeit, Religiosität und Spiritualität in West- und
Osteuropa, [w:] Religionsmonitor 2008, Bertelsmann Stiftung, Gütersloher Verlag, Gü-
tersloh 2007,s. 170.
41
Aleksandra Jasińska-Kania, Zmiany wartości Polaków a procesy transformacji, europei-
zacji i globalizacji, [ w:] Wartości i zmiany. Przemiany postaw Polaków w jednoczącej się
Europie, red. Aleksandra Jasińska-Kania, Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR, Warszawa
2012, s. 330-331.

71
deklarowało, że bierze udział w praktykach religijnych, takich jak: msze, nabo-
żeństwa lub spotkania religijne, 46,6% – raz w tygodniu, 16,9% – przeciętnie
jeden lub dwa razy w miesiącu, 22,3% – kilka razy w roku i 10,1% – w ogóle
nie uczestniczy42; w lipcu 2012 roku odpowiednio: 5,5%, 49,2%, 15,2%,
19,8%, 10,3%; w sierpniu – 4,2%, 44,6%, 15,9%, 24,0%, 11,3%; we wrze-
śniu – 4,9%, 45,2%, 13,6%, 20,7%, 15,5%; w październiku – 5,5%, 45,5%,
13,4%, 24,1%, 11,5%; w październiku 1998 roku – 6,2%, 54,8%, 13,3%,
17,4%, 8,3%43. W niektórych miesiącach wskaźnik uczęszczających w każdą
niedzielę do kościoła spada poniżej 50%.
Tendencję spadkową praktyk niedzielnych w społeczeństwie polskim po-
twierdzają bezpośrednie zliczenia frekwencji w kościołach na niedzielnej mszy
św. W 1991 roku wskaźnik dominicantes kształtował się na poziomie 47,6%,
w 1998 roku – 47,5%, w 2002 roku – 45,7% i w 2011 roku – 40,0%. Można
spodziewać się, że powtórzone czterokrotne badania ogólnopolskie nad religij-
nością, zrealizowane przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC, po-
twierdzą tę tendencję. Wszystkim respondentom postawiono pytanie: „Proszę
powiedzieć, jak często chodził Pan(i) na mszę świętą w ciągu ostatniego ro-
ku?”. Uzyskane wyniki empiryczne przedstawia tab. 2.

42
Aktualne problemy i wydarzenia (nr 263), Komunikat z badań CBOS (do użytku we-
wnętrznego), Warszawa 2012, s. 31.
43
Aktualne problemy i wydarzenia (nr 101), Komunikat z badań CBOS (do użytku we-
wnętrznego), Warszawa 1998, s. 26.

72
Tab. 2. Polacy deklarujący uczestnictwo w mszy św. niedzielnej w latach
1991-2012 (w%)
1991 1998 2002 2012
Częstość uczestnictwa
100,0 100,0 100,0 100,0
codziennie - 3,1 - 2,1
w każdą niedzielę i święto 37,8 42,0 44,6 33,5
prawie w każdą niedzielę 25,7 22,9 20,6 22,0
1-2 razy w miesiącu 17,1 11,4 14,3 13,6
tylko w wielkie święta 11,5 10,1 11,1 13,3
tylko z okazji ślubu, pogrzebu, 4,8 4,5 3,6 8,6
itp.
nigdy - 4,8 5,0 4,9
brak danych 3,1 1,2 0,7 2,0

Spośród ogółu badanych w 1991 roku 37,8% zadeklarowało uczestnictwo


we mszy św. w każdą niedzielę, 25,7 – prawie w każdą niedzielę, 17,1% –
jeden lub dwa razy w miesiącu, 11,5% – tylko w wielkie święta, 4,8% – tylkoz
okazji uroczystości, ślubu, pogrzebu itp. W kwestionariuszu ankiety nie przewi-
dziano kategorii „w ogóle nie uczęszczam na mszę św.”, co jest pewnym man-
kamentem. Z przytoczonych danych empirycznych wynika, że około dwie trze-
cie badanych osób można by zaliczyć do praktykujących w miarę systematycz-
nie (w każdą lub prawie w każdą niedzielę), natomiast ponad 80% do tzw.
katolików niedzielnych (praktykujący przynajmniej raz w miesiącu). Co dziesiąty
dorosły Polak – według tego badania – daje się zakwalifikować jako „katolik
świąteczny” i około co dwudziesty jako właściwie „niepraktykujący”.
W latach 1991-1998 zaznaczył się wzrost regularnych lub prawie regular-
nych praktyk niedzielnych o 4,5% (od 63,5% do 68,0%), by w ostatnich kilku-

73
nastu latach zmniejszyć się do 57,6% (spadek o 10,5% w porównaniu z 1998
rokiem i o 5,9% w porównaniu z 1991 rokiem). Warto zwrócić uwagę na to, że
powolny spadek częstotliwości uczestnictwa we mszy św. niedzielnej nie prze-
kłada się na wyraźny wzrost odsetka osób, które w ogóle nie chodzą do kościo-
ła. Można więc mówić o pewnych wahaniach frekwencji niedzielnej w kościo-
łach, z lekką tendencją spadającą w latach 2002-2012.
W 2012 roku 67,1% badanych kobiet i 47,0% ankietowanych mężczyzn
deklarowało regularne lub prawie regularne uczestnictwo w niedzielnej mszy
św.; 41,2% badanych osób w wieku 18-24 lat, 47,2% – w wieku 25-34 lat,
53,1% – w wieku 35-44 lat, 61,2% – w wieku 45-59 lat i 73,3% – w wieku 60
lat i więcej; 67,2% badanych osób z wykształceniem podstawowym, 53,4% –
z wykształceniem zasadniczym zawodowym, 57,5% – z wykształceniem średnim i
56,1% – z wykształceniem wyższym; 64,0% ankietowanych osób mieszkają-
cych na wsi, 61,1% – w miastach do 20 tys. mieszkańców, 61,1% – w mia-
stach od 20 do 100 tys. mieszkańców i 48,7% – w miastach powyżej 100 tys.
mieszkańców. Wyższym wskaźnikiem praktyk niedzielnych odznaczają się ko-
biety, osoby starsze, z wykształceniem podstawowym i mieszkające na wsi.
Najniższy poziom realizacji praktyk niedzielnych prezentują mężczyźni, osoby
w wieku 18-24 lat i mieszkające w wielkich miastach. Osoby z wykształceniem
powyżej podstawowego charakteryzują się zbliżonym poziomem uczestnictwa
w niedzielnej mszy św.
Interesująco przedstawia się dynamika praktyk niedzielnych w poszczegól-
nych kategoriach demograficznych i społecznych badanych. Biorąc pod uwagę
dane empiryczne z 1991 roku i 2012 roku wskaźnik praktyk niedzielnych regu-
larnych lub prawie regularnych zmniejszył się u kobiet o 2,9 %, u mężczyzn
o 8,0 %; u osób będących w wieku 18-24 lat o 22,1%, w wieku 25-34 lat –.
o 10,9%, w wieku 35-44 lat – o 5,8%, w wieku 45-59 lat – o 5,1% i wieku 60 lat

74
i więcej – wzrost o 3,3%; u osób z wykształceniem podstawowym – wzrost
o 0,1%, z wykształceniem zasadniczym zawodowym – spadek o 7,2%, z wy-
kształceniem średnim – spadek o 5,4%, z wykształceniem wyższym – spadek
o 2,4%; u osób mieszkających na wsi – spadek o 6,2%, w miastach do 20 tys.
mieszkańców – spadek o 6,2 %, w miastach od 20 do 100 tys. mieszkańców –
wzrost o 2,3%, w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców – spadek o 8,4%.
Największy spadek niedzielnych praktyk religijnych (regularnych lub prawie
regularnych) odnotowano wśród badanych w wieku 18-24 lat i 25-34 lat,
a także wśród mieszkańców wielkich miast, wśród mężczyzn i osób z wykształ-
ceniem zasadniczym zawodowym. W pozostałych kategoriach demograficznych
i społecznych wskaźnik spadku realizacji praktyk niedzielnych kształtował się na
poziomie poniżej 7%. Kategorie o najwyższej dynamice spadkowej praktyk
niedzielnych odznaczają się także w 2012 roku najniższym poziomem ich reali-
zacji.
W 2012 roku nieco więcej niż co drugi respondent może być zaliczony do
praktykujących w miarę systematycznie (w każdą lub w prawie każdą niedzie-
lę), natomiast mniej niż trzy czwarte ankietowanych (71,3%) to tzw. katolicy
niedzielni (praktykujący przynajmniej raz w miesiącu). Około co piąty Polak –
według tego badania – może być zakwalifikowany jako „katolik świąteczny”
(praktykujący w wielkie święta lub tylko przy określonych okazjach) i około co
dwudziesty w ogóle nie praktykuje. W latach 1991-2012 zaznaczył się wyraźny,
choć niedramatyczny, spadek praktyk niedzielnych. Trend ten potwierdzają
sondaże przeprowadzane przez inne instytuty badania opinii publicznej, nawet
jeżeli rozmiary tego spadku są oceniane w zróżnicowany sposób. Nie jest wy-
kluczone, że w postępującym procesie modernizacji społecznej i w warunkach
znaczących przemian społeczno-kulturowych niektóre kategorie demograficzne

75
i społeczne badanych będą w większym stopniu „emigrować” ze zbiorowości
osób praktykujących regularnie.
Powtarzane badania socjologiczne z lat 1991-2012 wykazały spadek prak-
tyk niedzielnych w społeczeństwie polskim. Aktualnie 57,5% badanych deklaru-
je regularne uczestnictwo w niedzielnej mszy św., co łącznie z tymi, którzy
praktykują nieregularnie (raz w miesiącu), dawałoby wskaźnik dominicantes
ponad 60%. Wskaźnik ten jest wyraźnie zawyżony, zwłaszcza jeżeli porównamy
go z danymi pochodzącymi z bezpośrednich obliczeń frekwencji niedzielnej
(około 40%). Jeżeli nawet w świetle danych „ze zliczeń” wyniki z sondaży są
wyraźnie zawyżone, to zastanawiające jest to, dlaczego Polacy, którzy chodzą
do kościoła rzadko lub nieregularnie, twierdzą, że uczestniczą w miarę regular-
nie we mszy św. Prawdopodobnie uczęszczanie do kościoła jest rzeczą kulturo-
wo wylegitymizowaną, czy ogólnie przyjętą. Wiele wskazuje na to, że ten psy-
chospołeczny mechanizm będzie podlegał przemianom w związku z niewątpli-
wym trendem spadku praktyk niedzielnych w społeczeństwie polskim. Być mo-
że w najbliższej przyszłości trzeba będzie weryfikować tezę o „polskiej wyjąt-
kowości” w dziedzinie praktyk niedzielnych.

3. Sakrament pokuty

Sakrament pokuty jest nazywany także sakramentem pojednania, przeba-


czenia, nawrócenia lub spowiedzią. Kościół katolicki nakazuje i gorąco zachęca,
by wierzący przystępowali do spowiedzi przynajmniej raz w roku. Jedynie
w skrajnych sytuacjach życiowych (np. wojna lub inne bezpośrednie zagrożenie
życia) kapłan może udzielić rozgrzeszenia bez wcześniejszego osobistego wy-
znania grzechów (tzw. absolucja generalna). Należy jednak wyznać ciężkie
grzechy podczas osobistej spowiedzi przy najbliższej okazji. Niektórzy katolicy
uważają, że spowiedź nie jest już „nowoczesna” i szukają kontaktu z Bogiem

76
bez sakramentalnego pośrednictwa Kościoła44. Praktyki wielkanocne są szcze-
gólnie eksponowane w duszpasterstwie i religijności katolików.
W adhortacji apostolskiej Ecclesia in Europa z 2003 roku Jan Paweł II pod-
kreślał, że wielu ludzi współczesnych nie potrafi uznać się za grzeszników,
a żyjąc tak jakby Bóg nie istniał, nie mają kogo prosić o przebaczenie. Często
rezygnują z sakramentu pojednania. Papież przypomina, że „formą tego sa-
kramentu jest osobiste wyznanie grzechów, po którym następuje indywidualne
rozgrzeszenie. To spotkanie między penitentem i kapłanem należy ułatwić
w każdej formie dopuszczalnej przez ryt sakramentu. Wobec powszechnego
zaniku poczucia grzechu i szerzenia się mentalności nacechowanej relatywi-
zmem i subiektywizmem moralnym trzeba zadbać w każdej wspólnocie chrze-
ścijańskiej o poważne formowanie sumień. Ojcowie synodalni podkreślili z naci-
skiem, że konieczne jest wyraźne uznanie prawdy grzechu osobistego i uzyska-
nie osobistego przebaczenia Bożego poprzez posługę kapłana. Rozgrzeszenia
zbiorowe nie są alternatywnym sposobem udzielania sakramentu Pojednania”
(EE, nr 76).
Na spotkaniu z młodzieżą przyjmującą sakrament bierzmowania w dniu
2 czerwca 2012 roku w Mediolanie Benedykt XVI zachęcał młodych do korzy-
stania z sakramentu pokuty, czyli ze spowiedzi, która jest spotkaniem z Jezu-
sem, który przebacza nasze grzechy i pomaga nam czynić dobro 45. W modlitwie
maryjnej w dniu 4 marca 2012 roku podkreślał ważność regularnego korzysta-
nia z sakramentu pokuty, zwłaszcza w Wielkim Poście 46, a nawet nazywał spo-
wiedź sakramentalną siłą nowej ewangelizacji. „Nowa ewangelizacja rozpoczy-

44
Youcat polski. Katechizm Kościoła Katolickiego dla Młodych, op.cit. , s. 133-137.
45
„L’ Osservatore Romano” 2012, nr 7-8, s. 16.
46
„L’ Osservatore Romano” 2012, nr 5, s. 38.

77
na się zatem również od konfesjonału” 47. W przemówieniu do uczestników
zgromadzenia ogólnego Konferencji Episkopatu Włoch w dniu 24 maja 2012
roku Benedykt XVI wskazał na rozszerzające się zjawisko sekularyzacji społe-
czeństw o długiej tradycji chrześcijańskiej, czego wyraźnym znakiem jest spa-
dek praktyk religijnych. Widoczne to jest w uczestnictwie w liturgii euchary-
stycznej, a jeszcze bardziej w sakramencie pokuty 48.
W 1991 roku postawiono badanym pytanie, kiedy ostatni raz przystępowali
oni do spowiedzi. Uzyskano następujące odpowiedzi: w ostatnim tygodniu –
6,1%, w ostatnim miesiącu – 21,3%, przed kilkoma miesiącami – 11,7%, przed
Wielkanocą – 37,1%, przed rokiem – 6,0%, przed paroma laty – 12,5%, ani
razu od dzieciństwa – 0,9%, wcale nie przystępuje – 1,5%, brak odpowiedzi –
3,0%; w 1998 roku odpowiednio: 6,8%, 27,2%, 28,4%, 11,4%, 5,6%, 15,5%,
0,9%, 0,9%, 3,2%. Łącząc razem cztery pierwsze odpowiedzi dotrzymujemy
wskaźnik paschantes wynoszący w 1991 roku – 76,2% i w 1998 roku – 73,8%
(spadek o 2,4%). O ile wskaźnik paschantes nieco się zmniejszył, o tyle wskaź-
nik miesięcznej spowiedzi był wyższy w 1998 roku o 6,6%. Według deklaracji
respondentów około trzy czwarte spośród nich spełniało obowiązek przystępo-
wania do spowiedzi przynajmniej raz w roku 49.
W 2002 i 2012 roku postawiono badanym nieco odmienne pytanie: „Jak
często przystępuje Pan(i) do spowiedzi?”. Uzyskano następujące wyniki: dwa

47
Tamże, s. 48.
48
„L’ Osservatore Romano” 2012, nr 7-8, s. 30.
49
Wśród młodzieży szkół ponadgimnazjalnych w 2009 roku w trzech powiatach regionu
konińskiego 28,7 % badanych deklarowało, że przystępowało do komunii św. w ostatnim
tygodniu, 20,8% – w ostatnim miesiącu, 29,8% – przed paroma miesiącami, 7,4% –
przed rokiem, 4,7% – przed kilkoma laty, 0,9% – ani razu od dzieciństwa, 7,5% – wcale
nie przystępuje, 0,2% – brak odpowiedzi. Kazimierz Skoczylas, Wartości młodych katoli-
ków regionu konińskiego. Studium katechetyczno-pastoralne na przykładzie wybranych
szkół ponadgimnazjalnych regionu konińskiego , Wydawnictwo Naukowe UMK, Toruń
2011, s. 358-359.

78
razy w miesiącu – 3,0%, raz w miesiącu – 18,7%, kilka razy w roku – 46,5%,
raz w roku – 8,7%, raz na kilka lat – 8,1%, ani razu od dzieciństwa – 1,0%, ani
razu od wielu lat – 4,1%, wcale nie przystępuje – 7,4%, barak odpowiedzi –
2,3% (w 2002 roku odpowiednio: 1,9%, 12,9%, 56,0%, 11,3%, 8,7%, 0,7%,
3,7%, 3,5%, 1,2%). Łącząc cztery pierwsze odpowiedzi otrzymujemy wskaźnik
paschantes wynoszący w 2002 roku 82,1% i w 2012 roku – 76,9%. Ze względu
na odmienność postawionych pytań należałoby raczej mówić o stabilności prak-
tyk wielkanocnych w latach 1991-2002 i niewielkim spadku w ostatnich kilku
latach.
Ustalony wskaźnik paschantes jest zbliżony do tego, który wynika z sonda-
ży CBOS. W 2006 roku 79% dorosłych Polaków deklarowało przystąpienie do
spowiedzi wielkanocnej, w 2010 roku – 74%. Kobiety (81%) częściej niż męż-
czyźni (66%) przystępowały do sakramentu pokuty, osoby w wieku 18-24 lat
(70%) rzadziej niż osoby w wieku 65 lat i więcej (79%), mieszkający na wsi
(87%) częściej niż w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców (49%), osoby
z wykształceniem podstawowym (79%) częściej niż z wykształceniem wyższym
(64%)50. Jeszcze wyższe wskaźniki przystępowania do spowiedzi wielkanocnej
uzyskano wtedy, gdy pytano, czy zwyczaj ten jest przestrzegany w rodzinie
respondentów. Uzyskano wtedy następujące wskaźniki paschantes: 1998 rok –
81%, 1999 rok – 83%, 2000 rok – 83%, 2005 rok – 80% i 2012 rok – 77%51.
W 2012 roku – według badań Ośrodka Sondaży Społecznych OPINIA –
wskaźnik paschantes wśród kobiet (83,9%) był wyższy niż wśród mężczyzn
(68,9%); wśród osób w wieku 18-24 lat (71,8%) i 25-34 lat (69,5%) niższy niż

50
Katarzyna Kowalczuk, „Czas świąteczny” czy „czas codzienny” – o tradycjach wielko-
postnych i wielkanocnych oraz o świętowaniu w niedzielę, Komunikat z badań CBOS,
BS/42/2010, Warszawa 2010, s. 3 i 12.
51
Katarzyna Kowalczuk, Oceny wybranych instytucji publicznych, Komunikat z badań
CBOS, BS/55/2012, Warszawa 2012, s. 5.

79
wśród osób w wieku 35-44 lat (74,7%), 45-59 lat (78,6%) i powyżej 60 lat
(85,1%); wśród osób legitymujących się wykształceniem podstawowym
(86,1%) wyższym niż o wykształceniu zasadniczym zawodowym (77,6%),
średnim (76,3%) i wyższym (69,4%); wśród osób mieszkających na wsi
(85,7%) wyższym niż mieszkających w miastach do 20 tys. mieszkańców
(82,2%), od 20 do 100 tys. mieszkańców (77,8%) i wielkich miastach (67,1%).
Powyżej przeciętnej paschantes sytuują się kobiety, osoby powyżej 45 roku
życia, z wykształceniem podstawowym, mieszkające na wsi i w małych mia-
stach.
Przeprowadzone analizy korelacyjne wykazały, że pomimo wysokich
wskaźników sakramentalnych praktyk pokutnych istnieje wśród katolików pol-
skich ich zróżnicowanie ze względu na cechy demograficzne i społeczne. Kon-
statacje korelacyjne są w pełni zgodne z tymi, które zostały ustalone w 1991 i
1998 roku. W świetle omówionych danych empirycznych trudno byłoby mówić
o jakimś wyraźnym spadku praktyk wielkanocnych. Trzeba jednak podkreślić,
że deklaracje badanych o ich zaangażowaniach w praktyki sakramentu pojed-
nania są nieco zawyżone w stosunku do zachowań rzeczywistych. Prawdopo-
dobnie obiektywny wskaźnik paschantes w Polsce kształtuje się w granicach
60%.

4. Komunia św. jako praktyka intensywna

Według Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego „Kościół zaleca


wiernym, którzy uczestniczą we Mszy świętej, aby przyjmowali z należną dys-
pozycją także Komunię świętą, zobowiązując ich do tego przynajmniej raz
w roku, w okresie wielkanocnym. [...]. Kto chce przyjąć Komunię świętą, powi-
nien być w pełni włączony w Kościół i znajdować się w stanie łaski, to jest bez
świadomości grzechu śmiertelnego. Jeśli ktoś ma świadomość, że popełnił

80
grzech ciężki, powinien przed przyjęciem Komunii świętej przystąpić do sakra-
mentu pojednania. Ważne jest też skupienie i modlitwa, zachowanie ustano-
wionego przez Kościół postu i postawa zewnętrzna (gesty, ubranie), będąca
wyrazem szacunku dla Chrystusa” (nr 290-291). Dzisiaj Kościół zaleca przy-
najmniej godzinę wstrzemięźliwości od pokarmów przed komunią św.
Przystępowanie do komunii św. podczas mszy niedzielnej albo w ciągu
tygodnia, a nawet komunikowanie co miesiąc, może być uznane za rodzaj prak-
tyki intensywnej, nadobowiązkowej, zalecanej przez Kościół. „Kryterium przy-
stępowania do komunii jest interesujące, jeżeli wiąże się z badaniem praktyk
niedzielnych i dzięki temu umożliwia badania różnicujące. Liczby globalne doty-
czące przystępowania do komunii, szczególnie jeśli są obliczone w stosunku
rocznym w oparciuo liczbę rozdzielonych komunikantów, pozbawione są cechy
powszechności, którą musi mieć każdy dobry parametr. Wysoka liczba komunii
może bowiem zależeć od stałej gorliwości niewielkiej liczby ludności, jest więc
bardzo mało znacząca. Kryterium komunii stosowane w ramach badań praktyk
niedzielnych nie ma negatywnego znaczenia dla wiary tej grupy ludności, która
nie uczestniczyła efektywnie w uczcie eucharystycznej. Pozwala jednak wymie-
rzyć wśród praktykujących minimalną liczbę takich, dla których obecność na
mszy niedzielnej stanowi coś więcej, niż zwykłe wypełnienie przepisu kościel-
nego. Pozwala również, dzięki studiom nad różnymi kategoriami komunikują-
cych, na lepsze poznanie wyników przeszkód i niedomagań katechezy euchary-
stycznej”52.
W naszych analizach socjologicznych dysponujemy jedynie deklaracjami
badanych na temat częstotliwości ich przystępowania do komunii św. Respon-
denci odpowiadali na pytanie: „Kiedy ostatni raz przystępował Pan(i) do komu-

52
Louis Dingemans, Jean Rémy, Kryteria żywotności katolicyzmu, [w:] Ludzie – wiara –
Kościół. Analizy socjologiczne, Biblioteka „Więzi”, Warszawa 1966, s. 130.

81
nii świętej?”. Uzyskane dane empiryczne obejmują ocenę częstotliwości komu-
nikowania w momencie udziału respondenta w badaniach socjologicznych.
Termin realizacji badań ma tu swoje znaczenie w udzielanych odpowiedziach.
Dodatkową trudnością jest to, że w kafeterii proponowanych odpowiedzi
w 1998 roku nie umieszczono odpowiedzi „przed Wielkanocą”, a w 2012 roku
zmieniono w znaczący sposób kafeterię odpowiedzi.
W 1991 roku Polacy określili w następujący sposób swoje uczestnictwo
w komunii św.: w ostatnim tygodniu – 13,9%, w ostatnim miesiącu – 20,0 %,
przed paroma miesiącami – 10,4%, przed roku odpowiednio: 24,1%, 16,5%,
32,7%, 0,0%, 6,1%, 14,7%, 1,7%, 0,9%, 3,3%.
W 2002 i 2012 roku zapytano respondentów, jak często przystępują oni do
komunii św., a więc ocenili oni ją nie w odniesieniu do momentu przeprowa-
dzenia badań, lecz w ciągu całego roku. W 2012 roku 1,3% badanych infor-
mowało, że przystępuje do komunii św. codziennie, 4,4% – kilka razy w tygo-
dniu, 20,1% – co niedzielę, 17,8% – przynajmniej raz w miesiącu, 26,6% – kilka
razy w roku, 7,5% – dwa razy w roku, tj. na Boże Narodzenie i na Wielkanoc,
3,0% – raz w roku na Wielkanoc, 8,2% – raz na kilka lat, 9,0% – wcale nie
przystępuje, 2,0% – brak odpowiedzi (w 2002 roku odpowiednio: 1,8%, 3,3%,
15,8%, 14,6%, 39,8%, 4,3%, 4,7%, 7,4%, 6,9%, 1,3%.
Łącząc odpowiedzi dotyczące komunikowania przynajmniej raz w roku
otrzymujemy wskaźnik 76,4% w 1991 roku, 79,4% w 1998 roku, 79,6%
w 2002 roku i 80,7% – w 2012 roku. Dane empiryczne dowodzą, że wskaźnik
paschantes miał lekką tendencję wzrostową. Wzrastająca częstotliwość przy-
stępowania do komunii św., jakkolwiek nieznaczna, koresponduje z danymi
dotyczącymi wskaźnika, który w kilku ostatnich dekadach miał również tenden-
cję wzrostową (bezpośrednie zliczenia komunikujących podczas niedzielnej

82
mszy św.). W latach 1991-2012 wskaźnik paschantes – według częstotliwości
przystępowania do komunii św. – wzrósł o 4,3%.
Biorąc łącznie pod uwagę komunię św. miesięczną (przynajmniej raz
w miesiącu) otrzymujemy interesujące zależności statystyczno-korelacyjne.
Kobiety (53,7%) częściej niż mężczyźni (32,2%) deklarowały miesięczną ko-
munię św.; osoby w wieku 18-24 lat (34,1%) i 25-34 lat (33,1%) rzadziej niż
w wieku 35-44 lat (39,7%), 45-59 lat (40,1%) i w wieku 60 lat i więcej
(63,1%); osoby z wykształceniem podstawowym (60,0%) częściej niż z wy-
kształceniem zasadniczym zawodowym (37,9%), średnim (43,6%) i wyższym
(38,3%); mieszkający na wsi (49,7%) częściej niż w miastach do 20 tys.
mieszkańców (44,1%), od 20 do 100 tys. mieszkańców (43,4%) i w miastach
powyżej 100 tys. mieszkańców (37,7%). Najwyższe wskaźniki miesięcznej ko-
munii św. dotyczą kobiet, osób z wykształceniem podstawowym, będących
w wieku 60 lat i więcej i mieszkających na wsi.
Analiza socjologiczna częstotliwości przystępowania do komunii św. wyka-
zała, że w latach 1991-2012 mieliśmy do czynienia z tendencją stabilną, a na-
wet z lekkim wzrostem komunikowania. Przystępowanie do komunii św. co
najmniej miesięcznej deklarowało 33,9% badanych w 1991 roku, 40,6% –
w 1998 roku, 35,5% – w 2002 roku i 43,6% – 2012 roku. Wynik ten jest
współbieżny ze wzrostem wskaźnika communicantes: od 10,8 w 1991 roku,
poprzez 17,6 w 1998 roku i 17,5 w 2002 roku, do 16,1 w 2011 roku. Należy
jednak podkreślić, że najwyższe wskaźniki częstego komunikowania uzyskują te
kategorie katolików, którzy prezentują niższy status społeczny.

5. Osobista modlitwa codzienna

Modlitwa jest bardzo często prośbą o pomoc w różnorodnych potrzebach


życiowych. Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego określa modlitwę –

83
w sensie teologicznym – następująco: „Modlitwa jest wzniesieniem duszy do
Boga lub prośbą skierowaną do Niego o stosowne dobra, zgodnie z Jego wolą.
Jest zawsze darem Boga, który przychodzi, aby spotkać się z człowiekiem.
Modlitwa chrześcijańska jest relacją osobową i żywą dzieci Bożych z ich nie-
skończenie dobrym Ojcem, z Jego Synem Jezusem Chrystusem i z Duchem
Świętym, który mieszka w ich sercach” (nr 534). Tak rozumiana modlitwa
ujawnia się jako błogosławieństwo i adoracja, jako modlitwa prośby, modlitwa
wstawiennicza, modlitwa dziękczynienia i uwielbienia. Eucharystia zawiera
i wyraża wszystkie formy modlitwy. Do życia chrześcijańskiego przynależy wysi-
łek codziennej modlitwy.
Kościół katolicki w swoim nauczaniu podkreśla ważność modlitwy wspólnej
w rodzinie, nazywanej liturgią domową, wyznaczającą rytm życia rodzinnego.
„Każda forma modlitwy wspólnotowej opiera się na modlitwie indywidualnej.
Między człowiekiem a Bogiem nawiązuje się dialog prawdy, który wyraża się
w uwielbieniu, dziękczynieniu, błaganiu kierowanym do Ojca przez Jezusa
Chrystusa w Duchu Świętym. Nigdy nie można zaniedbywać modlitwy osobi-
stej, która dla chrześcijanina jest równie ważna jak oddychanie. Należy również
uczyć odkrywania więzi łączącej ją z modlitwą liturgiczną” (adhortacja apostol-
ska Ecclesia in Europa, nr 78). Kościół ustawicznie przypomina o obowiązku
codziennej modlitwy osobistej, traktując ją jako bardzo dostępną formę budo-
wania więzi człowieka z Bogiem.
Modlitwa jako nawiązanie bezpośredniego kontaktu z Bogiem jest formą
praktyki, która nie poddaje się wprost kontroli środowiska społecznego, tylko
częściowo może być uzależniona od presji zewnętrznych. Niekiedy jest trakto-
wana jako przejaw religijności prywatnej. Z socjologicznego punktu widzenia
rejestruje się najczęściej tylko pewne zewnętrzne objawy modlitwy, bez wnika-
nia w głębię doświadczenia i przeżyć religijnych. Modlitwa indywidualna, rozu-

84
miana najczęściej jako pacierz codzienny, w opinii ludzi wierzących jest uzna-
wana za bardzo elementarny obowiązek religijny i stanowi ważny element wy-
chowania religijnego dzieci w rodzinie. Przestrzeganie modlitwy lub jej zanie-
chanie jest znakiem żywotności lub upadku życia chrześcijańskiego. Stan prak-
tyki modlitwy indywidualnej katolików polskich przedstawia tabela 3.

Tab. 3. Polacy według częstotliwość modlitwy indywidualnej w latach


1991-2012 (w%)
1991 1998 2002 2012
Częstość modlitwy
100,0 100,0 100,0 100,0
codziennie 62,0 61,3 66,8 53,2
raz w tygodniu 18,9 18,4 15,8 18,9
raz w miesiącu 3,4 5,5 4,5 5,7
kilka razy w roku 6,8 6,5 5,7 9,1
raz w roku 2,5 2,1 2,9 4,5
nigdy 2,1 3,2 3,1 6,6
brak danych 4,4 3,0 1,2 2,0

Według deklaratywnych odpowiedzi z 2012 roku nieco więcej niż połowa


badanych modli się codziennie lub prawie codziennie, około czwarta część mo-
dli się nieregularnie lub bardzo nieregularnie (przynajmniej raz w miesiącu)
i około co piąta część – praktycznie rzecz biorąc – nie realizuje tej formy kon-
taktu z Bogiem. Pełna rezygnacja z osobistej modlitwy codziennej, świadcząca
o znacznym „ostudzeniu” potrzeb religijnych, nie jest już w społeczeństwie
polskim zjawiskiem marginesowym. Z drugiej strony, jeżeli około polowa re-
spondentów modli się codziennie, nawet jeżeli te dane są nieco zawyżone,

85
możemy twierdzić, że Polska nie jest jeszcze modlitewną „pustynią”. Ci, którzy
modlą się w miarę regularnie, czynią to najczęściej wieczorem, rzadziej rano.
Wskaźniki modlitwy indywidualnej uzyskane w 2012 roku są zbliżone do
tych, jakie ustalono w innych badaniach socjologicznych. Wskazują one na
osłabienie indywidualnych praktyk modlitewnych w życiu polskiego społeczeń-
stwa. W 2008 roku – według sondażu Europejskich Systemów Wartości –
34,2% badanych dorosłych Polaków deklarowało, że modli się do Boga (pomi-
jając uczestnictwo w nabożeństwach) codziennie, 17,9% – częściej niż raz
w tygodniu, 11,4% – raz w tygodniu, 9,8% – przynajmniej raz w miesiącu,
8,0% – kilka razy w roku, 3,7% – jeszcze rzadziej, 5,2% – nigdy (pozostali nie
udzielili odpowiedzi). W całej zbiorowości 79,7% badanych informowało, że
zdarzają się im chwile modlitwy, medytacji, kontemplacji czy czegoś podobne-
go53.
Inne sondaże opinii publicznej wskazują także na osłabienie poziomu ak-
tywności w tym wymiarze religijności. W sondażu CBOS w 1998 roku 56%
badanych dorosłych Polaków deklarowało, że modli się codziennie, 14% – czę-
ściej niż raz w tygodniu, 10% – raz w tygodniu, 6% – przynajmniej raz w mie-
siącu, 7% – kilka razy w roku, 3% – raz w roku lub rzadziej, 4% – nigdy (w
2005 roku odpowiednio: 56%, 11%, 13%, 7%, 6%, 3%, 5%; w 2009 roku –
42%, 13%, 14%, 10%, 13%, 3%, 5%; w 2012 roku – 38%, 17%, 15%, 9%,
11%, 4%, 6%). O ile w latach 1998-2005 deklarowano stabilizację tej praktyki
indywidualnej, to w latach 2005-2009 zmalała liczba modlących się regularnie

5353
Kwestionariusz wywiadu EVS 2008, [w:] Wartości i zmiany. Przemiany postaw Pola-
ków w jednoczącej się Europie, red. Aleksandra Jasińska-Kania, Wydawnictwo Naukowe
SCHOLAR, Warszawa 2012, s. 353-354.

86
54
o 14 p.%, zwiększyła się liczba modlących się kilka razy w roku o 7 p.% .
Sondaże CBOS wskazują na systematyczny spadek wskaźników modlitwy co-
dziennej.
O ile w latach 1991-1998 można by mówić o znacznej stabilizacji indywi-
dualnych praktyk modlitewnych, a w następnych czterech latach nawet o pew-
nym wzroście praktyk modlitewnych, to w latach 2002-2012 nastąpił już znacz-
ny spadek. W okresie 20 lat zmniejszył się wskaźnik codziennej modlitwy indy-
widualnej – przy pewnych wahaniach na przełomie XX i XXI wieku – o 8,8%.
Jeżeli potraktować łącznie trzy kategorie odpowiedzi: kilka razy w roku, raz
w roku i nigdy, jako wskaźnik absentowania się od praktyk pobożnych, to wy-
nosił on w 1991 roku – 11,4%, w 1998 roku – 11,8%, w 2002 roku – 11,7% i
w 2012 roku – 20,2%. Zmiany w praktykach codziennej modlitwy w życiu Pola-
ków są dość wyraźne, idące w kierunku odchodzenia od tego typu praktyk
religijnych.
W 2012 roku kobiety (64,9%) znacznie częściej niż mężczyźni (39,9%) de-
klarowały codzienną modlitwę, wśród kobiet zaznaczył się w latach 1991-2012
wyższy spadek tej praktyki (9,1%) niż wśród mężczyzn (6,2%). W miarę prze-
chodzenia od młodszych do starszych roczników badanych osób zmniejszają się
wskaźniki informujących o codziennej praktyce modlitwy w ich życiu: osoby
w wieku 18-24 lat – 37,0%, 25-34 lat – 42,1%, 35-44 lat – 45,9%, 45-59 lat –
54,6%, 60 lat i więcej – 73,6% (różnica krańcowych wskaźników – 36,6%).
Największe zmiany w codziennych praktykach modlitewnych dokonały się
w latach 1991-2012 wśród osób w wieku 18-24 lat (spadek o 18,0%) i znacznie

54
Rafał Boguszewski, Wiara i religijność Polaków dwadzieścia lat po rozpoczęciu prze-
mian ustrojowych, Komunikat z badań CBOS, BS/34/2009, Warszawa 2009, s. 9. Rafał
Boguszewski, Zmiany w zakresie wiary i religijności Polaków po śmierci Jana Pawła II,
Komunikat z badań CBOS, BS/49/2012, Warszawa 2012, s. 13.

87
mniejsze wśród osób w wieku 25-34 lat (10,2%), 35-44 lat (6,2%), 45-59 lat
(10,2%) i wśród osób będących w wieku 60 lat i więcej (6,4%).
Osobistą modlitwę codzienną praktykowało w 2012 roku 66,1% badanych
legitymujących się wykształceniem podstawowym, 48,0% – zasadniczym zawo-
dowym, 53,4% – średnim i 50,6% – wykształceniem wyższym. Spadek wskaźni-
ków modlitwy codziennej był zbliżony we wszystkich kategoriach wykształcenia
badanych. W całej badanej zbiorowości praktykowało modlitwę codzienną 60,0
% ankietowanych mieszkających na wsi, 62,1% – w miastach poniżej 20 tys.
mieszkańców, 50,2% – w miastach od 20 do 100 tys. mieszkańców
i 46,4% – w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców. Spadek praktyk modli-
tewnych był nieco wyższy wśród ludności wiejskiej (10,9%) i ludności wielko-
miejskiej (8,4%).
Człowiek wierzący realizuje praktyki modlitewne w różnych sytuacjach ży-
ciowych, zarówno tych codziennych, jak i w wyjątkowych, związanych niekiedy
z traumatycznymi przeżyciami. Być może właśnie wtedy wchodzi on w żywszą
relację z Bogiem. Słusznie zauważa Józef Makselon, że „nic tak wyraźnie nie
odróżnia wiary od niewiary jak modlitwa, która stanowi najbardziej spontanicz-
ny i osobisty wyraz religijności. Ze względu na dialogiczny charakter każdej
religii modlitwę można traktować jako rodzaj komunikacji. W modlitwie zawarte
jest oczekiwanie, że będzie dana odpowiedź w takiej formie, którą rozumie
modlący się”55. W tabeli 4. podajemy wskaźniki częstotliwości praktyk modli-
tewnych w takich sytuacjach, jak modlitwa przy stole przed i po jedzeniu, mo-
dlitwa wieczorna z dziećmi, modlitwa w trudnych sytuacjach życiowych, modli-
twa przed podróżą, modlitwa przed miejscami świętymi (np. krzyż, kościół)

55
Józef Makselon, Dynamika religijności, [w:] Psychologia dla teologów, red. Józef Mak-
selon, Wydawnictwo Naukowe Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, Kraków
1995, s. 307-308.

88
i modlitwa w innych sytuacjach. Osobista modlitwa codzienna i modlitwy w
różnych sytuacjach życiowych to podobne, ale nie tożsame przejawy religijno-
ści. Modlitwa jest najbardziej upowszechnionym, osobistym lub społecznym
wyrazem religijności.

Tab. 4. Polacy odbywający praktyki modlitewne w różnych sytuacjach


życiowych w 2012 r. (w%)

Sytuacje życiowe (rodzaj modlitwy)


Częstość
przy wieczo- w trud- przed przed w in-
modlitwy
stole, rem nych podró- miej- nych
przy przed sytua- żą scami sytua-
modli posił- snem cjach świętymi cjach
się: kach
100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0
zazwy- 13,7 57,6 64,6 39,8 54 10,7
czaj
czasami 26,2 19,4 19 23,3 21,8 4,6
nie modli 58,6 21,5 14,8 34,7 22,3 8,0
się
brak 1,6 1,5 1,6 2,2 1,9 76,8
danych

Biorąc pod uwagę wskaźniki odpowiedzi „tak”, można ustalić następującą


kolejność sytuacji, w których ludzie modlą się: w trudnych sytuacjach, wieczo-
rem przed snem z dziećmi, przed miejscami świętymi, przed podróżą, przy stole
przed lub po jedzeniu. Przeciętny wskaźnik dla pięciu sytuacji wynosi 45,9%.
Taka sama kolejność zaznacza się w odniesieniu do zbiorczego wskaźnika od-
powiedzi: „tak” i „czasami” (wskaźnik przeciętny – 67,9%). Zestawiając wskaź-
niki osobistej modlitwy codziennej odbywanej regularnie ze wskaźnikami modli-

89
twy w różnych sytuacjach można by wnioskować, że te pierwsze odznaczają się
większym zakresem realizacji niż te drugie.
Wskaźnik zbiorczy deklarowanych modlitw w różnych sytuacjach życiowych
kształtował się na znacznie wyższym poziomie wśród kobiet niż mężczyzn
(53,0% wobec 37,9%); niższy wśród osób w wieku 18-24 lat (33,5%) i 25-34
lat (36,8%) niż w wieku 35-44 lat (40,7%), 45-59 lat (49,8%) oraz 60 i więcej
lat (58,7%); wyższy wśród osób z wykształceniem podstawowym (54,2%) niż
zasadniczym zawodowym (44,5%), średnim (45,3%) i wyższym (42,8%);
wśród osób mieszkających na wsi (50,9%) wyższy niż w miastach do 20 tys.
mieszkańców (47,8%), w miastach od 20 do 100 tys. mieszkańców (46,0%)
i w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców (40,7%). Częstszą modlitwę
w różnych sytuacjach życiowych deklarowały kobiety, osoby w wieku powyżej
60 lat, z wykształceniem podstawowym i mieszkające na wsi.
Biorąc pod uwagę tylko odpowiedzi „tak, zazwyczaj”, otrzymujemy wskaź-
nik zbiorczy dla pięciu rozważanych sytuacji w 1991 roku – 36,3% i w 1998
roku – 44,9%. W porównaniu ze wskaźnikami z 2012 roku (45,9%) oznacza to
regularny wzrost tych praktyk nadobowiązkowych o 9,6%. Uzyskane dane
empiryczne świadczą o tym, że z jednej strony zmniejszył się wskaźnik regular-
nej modlitwy codziennej (o 8,8%), równocześnie wzrósł o mniej więcej tyle
samo (o 9,6%) wskaźnik modlących się w różnych sytuacjach życiowych. Ogól-
ny „potencjał” modlitwy w społeczeństwie polskim pozostaje więc na zbliżonym
poziomie. Osobistą modlitwę codzienną szczególnie zaniedbują mężczyźni,
osoby w wieku 18-24 lat, osoby z wykształceniem powyżej podstawowego
i mieszkające w wielkich miastach. W latach 1991-2012 największy spadek
deklarowanych praktyk nadobowiązkowych odnotowano wśród osób będących
w wieku 18-24 lat, wśród ludności wiejskiej i wśród kobiet.

90
Stosunkowo wysoki poziom praktykowania modlitwy w trudnych sytua-
cjach życiowych nie znajduje potwierdzenia w innych sondażach ogólnokrajo-
wych. Wyniki Diagnozy Społecznej 2009 wskazywały na znacznie niższy poziom
praktyki zwracania się do Boga w trudnych sytuacjach: w 1995 roku – 27,4%,
w 1996 roku – 30,9%, w 1997 roku – 30,4%, w 2000 roku – 31,9 %, w 2003
roku – 32,1%, w 2005 roku – 33,8%, w 2007 roku – 30,5% i w 2009 roku –
28,3%. Do 2005 roku spadkowi udziału Polaków w nabożeństwach niedzielnych
i innych uroczystościach religijnych, towarzyszył wzrost odsetka osób, które
w trudnych sytuacjach życiowych uciekały się do modlitwy. Oznaczało to, że
coraz rzadziej Polacy chodzili do kościoła, ale coraz częściej modlili się. Od 2007
roku do spadkowego trendu instytucjonalnych zachowań religijnych (praktyki
niedzielne) dołączył także spadek częstości modlitwy. Janusz Czapiński tłuma-
czy to zjawisko nie tylko jako dezinstytucjonalizację religijności, ale i jako jej
spadek. Obie zmienne są jednak z sobą skorelowane, tzn. osoby, które częściej
chodzą do kościoła, częściej także modlą się w trudnych sytuacjach życio-
wych56.
Trzeba jednak podkreślić, że dysponujemy jedynie globalnymi danymi do-
tyczącymi praktyk modlitewnych. Poza badaniem socjologicznym pozostała cała
psychospołeczna
i religijna sfera motywacyjna tych praktyk. Nie wiemy, na ile są one wyrazem
autentycznego zaangażowania w osobisty kontakt z Bogiem, na ile są przeja-
wem ulegania naciskom społeczno-kulturowym, przyzwyczajeniom, czy po
prostu rutynie. Wysoki „potencjał” modlitwy w społeczeństwie polskim wart jest

56
Janusz Czapiński, Cechy osobowości i styl życia, w: Diagnoza Społeczna 2009. Warun-
ki i jakość życia, red. Janusz Czapiński, Tomasz Panek, Rada Monitoringu Społecznego,
Warszawa 2009, s. 200-201.

91
jednak szczególnego podkreślenia. Modlitwa nie staje się jeszcze przeżyciem
mniejszości Polaków57.

6. Stypendia mszalne jako praktyki pobożnościowe

Stypendium mszalne to dar (pieniężny) ofiarowany z okazji odprawienia


mszy św. w określonej intencji. Praktyka stypendiów mszalnych sięga II wieku,
kiedy wierni przynosili na Eucharystię dary przeznaczone do sprawowania mszy
(chleb, wino), a także na utrzymanie kapłana i pomoc dla potrzebujących.
Z czasem dary zamieniono na pieniądze. Stypendia mszalne są wyrazem włą-
czenia się w Eucharystię, w której uczestnik wyraża samego siebie, siebie jako
dar dla Boga. Dar jest skierowany ku celebransowi jako przedstawicielowi
wspólnoty, którą on reprezentuje 58. Msza św. może być sprawowana w odpo-
wiedniej intencji bez żadnego stypendium mszalnego.
Zamawianie intencji mszalnych dokonuje się z różnych pobudek i moty-
wów, zarówno o charakterze religijnym, jak i społecznym czy psychologicznym,
np. z przyzwyczajenia, konformizmu, lęku przed karą czy sankcją opinii publicz-
nej. W przypadku stypendiów mszalnych ofiarowanych za zmarłych ważną rolę
odgrywa więź rodzinna z tymi, którzy odeszli do wieczności. Pamięć o nich
skłania do wdzięczności, czasem zadośćuczynienia. Intencje mszalne i związane
z nimi dobrowolne świadczenia finansowe są także wyrazem troski o utrzyma-
nie kapłanów i parafii. W ocenie znaczenia intencji mszalnych dla życia religij-
nego lub jako o przejawie życia religijnego warto pamiętać o stałej przestrodze
sformułowanej w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku przez francuskiego

57
Zofia Tomaszek, Praktyki modlitewne młodzieży (na przykładzie wybranych szkół
średnich w Gliwicach). Studium psychologiczno-pastoralne, Wydawnictwo Świętego
Krzyża w Opolu, Opole 2006.
58
Bogusław Nadolski, Leksykon liturgii, Wydawnictwo Pallottinum, Poznań 2006, s.
1479-1480.

92
socjologa Gabriela Le Bras: „Nawet opłaty na cele kultowe, do których staty-
styki diecezjalne przywiązują wielką wagę, wypływają z jednej strony z pra-
gnienia oddania czci Bogu, z drugiej z chęci utrzymania księży w parafii
i wreszcie z pragnienia, aby się nie dać zdystansować ani nie wydać skąpym” 59.

Tab. 5. Zamawiający intencje mszalne w latach 1991 – 2012 (w%)


1991 1998 2012
Częstość zamawiania
100,0 100,0 100,0
w ostatnim miesiącu 10,2 16,7 10,7
przed paroma miesią- 21,4 19,9 19,8
cami
przed rokiem 15,1 13,0 13,8
przed kilkoma laty 11,3 12,9 10,5
jeszcze dawniej 3,0 4,3 5,0
nigdy 34,1 30,6 38,0
brak danych 4,8 2,6 2,1

Według badania z 2012 roku w ostatnim miesiącu przed przeprowadzonym


sondażem zamówiło intencję mszalną 10,7% badanych, przed kilkoma miesią-
cami – 19,8%, przed rokiem – 13,8%, przed kilkoma laty – 10,5%, jeszcze
dawniej – 5,0% i nigdy nie zamówiło intencji mszalnej 38,0% ankietowanych.
Biorąc pod uwagę łącznie trzy kategorie zamawiających intencje mszalne,
a więc zamawiających przynajmniej jeden raz w roku, otrzymujemy wskaźnik
44,3%. Nie wiemy jednak, ile Polacy zamówili w ciągu roku intencji mszalnych,
niektórzy zapewne czynili to wielokrotnie.
Kobiety częściej niż mężczyźni zamawiały intencje mszalne przynajmniej
jeden raz w roku (53,1% wobec 34,4%); osoby w wieku 18-24 lat (18,1%)

59
Gabriel Le Bras, Żywotność religijna Kościoła we Francji,[w:] Ludzie – wiara – Kościół.
Analizy socjologiczne, Biblioteka „Więzi”, Warszawa 1966, s. 158-159.

93
i 25-34 lat (27,0%) znacznie rzadziej niż w wieku 35-44 lat (42,8%), 45-59 lat
(50,7%) oraz w wieku 60 lat i więcej (65,3%); osoby legitymujące się wy-
kształceniem podstawowym (56,7%) znacznie częściej niż z wykształceniem
zasadniczym zawodowym (44,9%), średnim (42,5%) i wyższym (35,3%); oso-
by mieszkające na wsi (54,6%) częściej niż mieszkające w małych (41,0%),
średnich (35,5%) i wielkich miastach (38,8%). Częściej ofiary mszalne składały
kobiety, osoby starsze, o wykształceniu podstawowym i mieszkające na wsi.
Poniżej średniej krajowej znalazły się osoby w wieku 18-34 lat, mężczyźni,
osoby ze średnim i wyższym wykształceniem oraz mieszkające w miastach.
Wydaje się, że kategorie demograficzne i społeczne badanych osób, które cha-
rakteryzują się wyższym poziomem religijności, również częściej deklarują go-
towość zamawiania intencji mszalnych.
Porównując dynamikę zamawiania intencji mszalnych łatwo zaobserwować
tę samą tendencję zmian. W 1991 roku 46,7% badanych zamówiło przynajm-
niej jeden raz intencję mszalną w swojej parafii lub innej miejscowości, 1998
roku – 49,6% i w 2012 roku – 44,3%. Po lekkim wzroście w pierwszych latach
dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku nastąpił lekki spadek w pierwszej dekadzie
XXI wieku i w 2012 roku osiągnął on poziom niższy od tego z 1991 roku (różni-
ca 2,4%). Znaczna gotowość Polaków do składania ofiar pieniężnych kapłanom
odprawiającym msze św. nieco zmieniała się w latach 1991-2012 (lekki spadek)
i to w miarę równomiernie we wszystkich kategoriach demograficznych i spo-
łecznych badanych. W 2002 roku na pytanie, czy w ciągu ostatniego roku re-
spondent zamawiał msze św., 42,4% badanych odpowiedziało twierdząco.
Z socjologicznego punktu widzenia tzw. zamawianie intencji mszalnych jest
zwyczajem religijnym mającym często powiązania z pamięcią zbiorową. Więk-
szość zamawianych intencji dotyczy zmarłych członków rodziny i wynika za-
równo z motywacji religijnych, jak i społeczno-kulturowych. Osoby zamawiające

94
intencje mszalne nie zawsze uczestniczą we mszy św., ale ich zachowanie
świadczą o więzi z tymi, którzy odeszli lub jeszcze żyją. Niekiedy świadczą
o chęci zabezpieczenia swojego interesu, np. o zdrowie, czy zdanie matury. Ci,
którzy zamówili w 1991 roku intencje mszalne, deklarowali następujące ich
rodzaje: za zmarłych członków rodziny – 48,7%, o zdrowie w rodzinie – 4,6%,
o własne zdrowie – 0,8%, o zgodę w rodzinie – 1,5%, z racji ważnych wyda-
rzeń życiowych – 3,8%, jako dziękczynienie – 0,9%, brak wyraźnego określenia
charakteru intencji – 0,3%, brak odpowiedzi – 39,4%. Wyraźnie przeważają
więc intencje związane z życiem rodziny, zwłaszcza te, które wspominają zmar-
łych członków rodziny (zbiorowa pamięć rodzinna).
W 2012 roku nieco inaczej poklasyfikowano zamawiane intencje mszalne:
za zmarłych – 32,1%, za rodzinę – 14,2%, z okazji urodzin, rocznic, jubileuszy
– 2,9%, o zdrowie – 2,1%, o inne łaski, o błogosławieństwo dla żyjących,
o znalezienie pracy, za siebie samego – 0,4%, nie zamawiający intencji mszal-
nych – 34,6% i nie udzielający odpowiedzi – 13,8%. Porównanie danych empi-
rycznych z 1991 roku i 2012 roku jest utrudnione. Można by jedynie ogólnie
powiedzieć, że w dalszym ciągu dominują intencje za zamarłych, przy wyraź-
nym wzroście intencji zamawianych za żyjących członków rodziny, o różne łaski
i błogosławieństwa dla żyjących. Prawdopodobnie stopniowo wzrasta w para-
fiach polskich wysokość stypendiów mszalnych. Według sondażu CBOS z wrze-
śnia 2011 roku przeciętna suma pieniężna uiszczana z racji zamawianych inten-
cji mszalnych wynosiła w Polsce 58 zł. W całej zbiorowości dorosłych Polaków
33% badanych informowało, że w parafii przy zamawianiu intencji mszalnych

95
jest podawana przez księdza konkretna suma pieniędzy, 29% – dowolna ofiara,
„co łaska” i 38% – trudno powiedzieć60.

Uwagi końcowe

Jak wykazano powyżej, w dziedzinie praktyk kultowych religijność społe-


czeństwa polskiego, mimo dokonującego się przełomu społeczno-politycznego i
gospodarczego
w państwie, utrzymuje się na stosunkowo wysokim poziomie. Przeprowadzone
badania socjologiczne uprawomocniają hipotezę, że w miarę utrwalania się
pluralizmu i demokracji zaczyna się powoli zmieniać zaangażowanie katolików
polskich w praktyki religijne, chociaż niekoniecznie według schematów zachod-
nioeuropejskiej dechrystianizacji. W zakończeniu tego opracowania wskazujemy
na kilka najważniejszych wniosków.
 Wskaźnik praktykujących systematycznie i niesystematycznie
obejmuje około trzy czwarte badanych, ale w latach 1991-2012
zmniejszył się on o 9,9%. W dalszym ciągu tylko co dziesiąty an-
kietowany zalicza siebie do niepraktykujących. W społeczeństwie
polskim następuje lekkie przesunięcie osób z kategorii praktykują-
cych systematycznie do kategorii osób praktykujących nieregular-
nie lub rzadko. Znacznie więcej jest obecnie katolików niż prakty-
kujących regularnie lub nieregularnie.
 Według deklaracji respondentów wciąż około połowa z nich regu-
larnie lub prawie regularnie uczestniczy w niedzielnej mszy św.
Jeżeli nawet w latach 1991-2012 nastąpił lekki spadek praktyk
niedzielnych (o 5,9%), to nie jest on zbyt znaczący, a w każdym

60
Natalia Hipsz, Polaków obraz rzeczywistości parafialnej, Komunikat z badań CBOS,
BS/144/2011, Warszawa 2011, s. 11-12.

96
razie nie świadczy jeszcze o jakimś ich załamaniu. We wszystkich
sondażach opinii publicznej około połowa badanych Polaków de-
klaruje, że uczestniczy regularnie we mszy św. niedzielnej.
W omawianych tu badaniach socjologicznych wskaźnik ten wynosi
57,5%.
 Dla znacznej części Polaków nakaz uczestniczenia we mszy św.
niedzielnej stracił swoją moc obowiązującą i z nakazu kategorycz-
nego przekształcił się w zalecenie fakultatywne lub nic nie zna-
czący postulat kościelny. Faktem jest natomiast zaznaczający się
już rozdział pomiędzy poczuciem przynależności do Kościoła („je-
stem katolikiem”) a wiernością Kościołowi w tym, co składa się na
praktyki religijne.
 Stosunkowo jest wysoki wskaźnik paschantes, który w skali całe-
go kraju kształtuje się na poziomie około 75% i w latach 1991-
2012 utrzymywał się – przy pewnych wahaniach – na tym sa-
mym poziomie. W tym samym czasie wzrastał wskaźnik commu-
nicantes. Obowiązek wielkanocny spełnia część Polaków rzadko
uczęszczających w niedzielę do kościoła, pozostających jeszcze w
swoich zachowaniach religijno-kościelnych pod silnym oddziały-
waniem tradycji i rodziny. W latach 1991-2012 wzrósł o 9,7%
wskaźnik przystępujących przynajmniej raz w miesiącu do komu-
nii św. Wzrost ten należy jednak traktować z pewną ostrożnością,
gdyż pytanie o częstotliwość przystępowania do komunii św. było
stawiane w różny sposób w poszczególnych badaniach socjolo-
gicznych.
 Wyraźne zmiany w realizacji praktyk religijnych odnoszą się do
modlitwy codziennej. W latach 1991-2012 zmniejszył się wskaźnik

97
codziennej modlitwy indywidualnej o 8,8%. W 2012 roku co piąty
badany zrezygnował z indywidualnych modlitw i tylko co drugi
modlił się jeszcze w miarę regularnie. W latach 1991-2012 zwięk-
szył się o 9,6% wskaźnik tych, którzy modlili się w różnych,
szczególnych sytuacjach życiowych. Można by tę zmianę określić
jako przejście od regularnej do okolicznościowej modlitwy.
W okresie ostatnich 20 lat utrzymywał się na zbliżonym poziomie
wskaźnik zamawiających przynajmniej jeden raz w roku intencje
mszalne.
 Przeprowadzone badania socjologiczne wskazują na wciąż wyso-
kie wskaźniki uczestnictwa w praktykach religijnych, nawet jeżeli
w odniesieniu do niektórych można mówić o ich pewnym osłabie-
niu, zwłaszcza wśród mężczyzn, osób w wieku 18-34 lat i miesz-
kających w wielkich miastach. Prawdopodobnie w tych katego-
riach demograficznych i społecznych dokonuje się w szerszym za-
kresie reinterpretacja tradycyjnego systemu legitymizującego
uczestnictwo w praktykach religijnych. Wykształcenie badanych
odgrywa mniejszą rolę różnicującą udział w praktykach religij-
nych, chociaż różnice pomiędzy osobami z wykształceniem pod-
stawowym i ponadpodstawowym są dość wyraźne. Zmniejszenie
się kościelnie ukształtowanej religijności (np. poprzez realizację
praktyk religijnych) w najmłodszych rocznikach może być zapo-
wiedzą długotrwałego trendu spadku religijności kościelnej w ca-
łym społeczeństwie61.

61
Wśród badanych policjantów w Lublinie w 2004 roku deklarowano w następujący
sposób uczestnictwo w praktykach religijnych: w każdą niedzielę i czasami w dni po-
wszednie – 12,4%, w każdą niedzielę – 18,0%, dwa lub trzy razy w miesiącu – 23,7%,

98
 O ile w latach 1991-2002 można by mówić o pewnej stabilizacji
praktyk religijnych wśród polskich katolików, a nawet o pewnych
tendencjach wzrostowych, to w latach 2002-2012 odnotowaliśmy
spadek niemal we wszystkich wskaźnikach zaangażowań kulto-
wych. Szczególnie wyraźnie zmniejszyła się częstotliwość indywi-
dualnych praktyk modlitewnych, ale także i praktyk niedzielnych.
Bardzo stonowana opinia abpa Józefa Michalika, że niedziela jest
w naszym kraju dniem w miarę szanowanym 62, może powoli nie
w pełni odzwierciedlać rzeczywiste rozmiary uczestnictwa katoli-
ków polskich w niedzielnej mszy św.
W opracowaniu zwróciliśmy uwagę przede wszystkim na aspekty ilościowe
praktyk religijnych. Oprócz systematycznego udziału w praktykach religijnych
ważna jest ich jakość, czy lepiej – intensywność. „Jeśli praktyki religijne słabną,
czy – jak to się zdarza przy zmianie środowiska lub kraju – nawet zupełnie
zanikają, to często z tej racji, że udział w nich oparty był na zwyczaju i nawy-
kach środowiskowych. Praktyki religijne jako przejawy kultu religijnego mają za
cel pogłębienie więzi z Bogiem i ludźmi w płaszczyźnie religijnej. Stąd też wy-
magają od uczestników osobistego zaangażowania i rezultatów tego zaanga-
żowania w postaci odnowy moralnej osobistej i społecznej. Funkcja społeczno-
integracyjna praktyk religijnych, choćby w skali całego narodu, jest drugorzęd-
na i może być tylko ubocznym rezultatem uczestnictwa. Wychowanie do wła-
ściwego uczestnictwa w praktykach religijnych to problem odnowy liturgicznej,
wprawdzie stopniowej, ale dogłębnej i konsekwentnej. Wchodzi tu w grę

raz w miesiącu – 14,1%, kilka razy w roku – 20,2%, tylko z okazji ślubu, pogrzebu itp. –
6,7%, w ogóle nie praktykuje – 4,9% (badania Mariana Sikory – w opracowaniu).
62
Abp Józef Michalik, Wokół roku wiary, Biblioteka „Niedzieli”, Częstochowa 2012, s. 45.

99
uświadomienie, zwłaszcza zrozumienie symboli, aktywne i interakcyjne uczest-
nictwo oraz szeroko rozumiana odnowa moralna” 63.
Być może praktyki religijne wskazują powoli na proces powolnego osłabie-
nia religijności katolików polskich, albo silniejszego akcentowania innych wy-
miarów religijności niż praktyki kultowe. Zmienia się prawdopodobnie motywa-
cja uczestnictwa w niedzielnej mszy św. Dawniej kontrola i presja społeczna
działały na rzecz uczestnictwa w praktykach niedzielnych, dzisiaj jest odwrot-
nie, trzeba własnej inicjatywy i woli, by pójść w niedzielę do kościoła64. Jeżeli
nawet w Europie Zachodniej zaznaczył się dramatyczny spadek praktyk religij-
nych, co widoczne jest w uczestnictwie w liturgii eucharystycznej, a jeszcze
bardziej w sakramencie pokuty, to w Polsce te procesy dopiero zaczynają się
i prawdopodobnie będą przebiegać w znacznie spowolnionym tempie. Wydaje
się, że katolicka Polska dopiero po dwóch dekadach transformacji ustrojowej
i społeczno-kulturowej, po wejściu do Unii Europejskiej, zaczyna w sposób
bardziej wyraźny zmagać się z wyzwaniami postchrześcijańskiej czy postseku-
larnej Europy.
W społeczeństwie polskim dominuje jeszcze religijność kościelna, przeka-
zywana przez dwie podstawowe instytucje socjalizacji i wychowania: rodzinę
i Kościół (parafie, ruchy i wspólnoty religijne, stowarzyszenia katolickie), nawet
jeżeli ma w znacznej mierze charakter niekonsekwentny, wybiórczy czy selek-
tywny. Silne procesy sekularyzacji i nieco słabsze procesy indywidualizacji spo-
łeczeństwa, rodziny i religii, zderzają się z silnym i wielopłaszczyznowym od-
działywaniem ewangelizacyjnym Kościoła katolickiego i jego instytucji. To ten
czynnik, bardziej niż tradycja i swoisty deficyt alternatywnych form tożsamości

63
Władysław Piwowarski, Problemy duszpasterskie parafii terytorialnych , „Roczniki Teo-
logiczno-Kanoniczne” 1985, nr 6, s. 73.
64
René Rémond, Kryzys katolicyzmu we Francji, „Znak” 1986, nr 4-5, s. 133.

100
zakorzeniających jednostkę w życiu społecznym, sprawia, że religia „choć roz-
mywana przez procesy modernizacyjne, wciąż pozostaje jedynym systemem
strukturującym codzienne życie Polaków, zapewniającym mu ciągłość z prze-
szłością i dostarczającym rytuałów, które tworzą społeczne ramy dla indywidu-
alnych działań, tym samym nadając im sens. Zasadnicze w tym układzie staje
się zatem nie tyle pytanie, dlaczego to religia wciąż pełni funkcje tożsamościo-
we, ile to, dlaczego nie pojawiają się inne źródła społecznej tożsamości” 65.
Wydaje się, że stan religijności społeczeństwa polskiego w przyszłości będzie
w dużej mierze zależeć od adekwatnej do zmian działalności duszpasterskiej
Kościoła.

65
Mirosława Marody, Sławomir Mandes, Przemiany polskiej religijności, op.cit. s. 204.

101
Witold Zdaniewicz SAC

Model katolickiej religijności


Wstęp

Teologia pastoralna poszukuje modeli religijności w zależności od aktual-


nych znaków czasu. Socjologia religii ukazując rzeczywistość „znaków czasu”
jest pomocna w kształtowaniu takich modeli, a po ich wprowadzeniu w życie
może ukazać, w jakim stopniu są realizowane. Takie modele nie zawierają
wszystkich elementów religijności, na które wskazuje Katechizm Kościoła Kato-
lickiego (KKK). Zawierają natomiast wiele elementów poza religijnych, jak zwy-
czaje i obyczaje, moda, wychowanie, tradycja rodzinna i narodowa oraz wiele
innych. Wszystkie te dodatkowe aspekty składają się na pewien „koloryt” mo-
delu. Przykładowo, nawet przyjmowanie sakramentów świętych (obok istotowej
wartości), zawiera wiele „sposobów” realizowania ich treści. Nie stanowią one
o ważności sakramentu, mają jednak jakieś znaczenie dla uwarunkowań religij-
ności na danym obszarze kulturowo-społecznym. Każdy model religijności wy-
maga obecności wskaźników dotyczących prawd wiary i katolickiego etosu
moralnego, których nie może zabraknąć w konceptualizacji badań. Można je
zaliczyć do zasadniczych bądź drugorzędnych elementów modelu.
W badaniach socjologicznych nad religijnością jest więc istotną sprawą
właściwy dobór składników modelu, ale każde badanie jest zawsze tylko przy-
bliżonym obrazem religijności. W żadnym modelu nie może jednak brakować
wskaźników dotyczących prawd wiary i katolickiego etosu moralności. Stąd,

103
można powiedzieć, że każde badanie religijności może mieć różne, bardziej lub
mniej trafne wskaźniki, poprzez które można ukazać stopień akceptacji prawd
religijnych i wymogów moralnych.
Nie jest łatwo trafnie dobrać odpowiednie cechy charakteryzujące model
chrześcijanina czy katolika. W międzynarodowych badaniach religijności prowa-
dzonych w ramach programu badawczego Aufbruch - Przełom w sytuacji Ko-
ściołów w Europie Środkowo-Wschodniej po upadku komunizmu postawiono
respondentom pytanie: Co to znaczy być chrześcijaninem? 66 „Są różne wyobra-
żenia co do tego, jakie warunki trzeba spełnić, by móc uznać się chrześcijani-
nem, co jest niezbędnym warunkiem bycia chrześcijaninem, co jest warunkiem
niekoniecznym, a co w ogóle nie jest takim warunkiem?" Zagadnienie to po-
dejmowano, w nieco innej formie, również w badaniach ISKK w latach 1991 –
2012. Biorąc pod uwagę uzyskane wyniki, można wydzielić cztery grupy opinii
respondentów, wypowiadających się na ten temat . Dotyczą one następujących
zagadnień: 1.) wiary i zachowań religijnych, 2.) etosu chrześcijanina, 3.) po-
stawy chrześcijanina, 4.) motywacji, postaw i zachowań, którymi kieruje się
chrześcijanin w swoich decyzjach67.
Przedstawiona w tym tekście próba zarysowania modelu religijności, odno-
si się konkretnie do danych, uwzględnionych w omawianym tu badaniu religij-

66
Projekt był realizowany w latach 1994- 2001 pod protektoratem ks. kardynała F. Koni-
ga (Wiedeń) i ks. kardynała M. Vlka (Praga), przewodniczącego w tamtym czasie Radzie
Konferencji Biskupów Europy (CCEE). Koordynatorem międzynarodowego projektu ba-
dawczego Aubruch, z realizowanego w 10 krajach, był znany socjolog religii i pastoralista
- prof. Paul Zulehner. Wyniki tych badań były przedmiotem obrad kilku konferencji mię-
dzynawowych oraz wielu publikacji. Zob. m.in. Religion und Kirchen in Ost (Mittel) Euro-
pa: Tschechien, Kroatien, Polen, red: L. Prudky, P. Aracic, K. Nikodem, F, Sanjek,
W. Zdaniewicz, M. Tomka, Pastorales Forum, Wien 2001; Omówienie wyników badań
tylko dla Polski znajduje sięw : Kościół i religijność Polaków 1945-1999, red. W. Zdanie-
wicz i T. Zembrzuski, ISKK SAC, Pallottinum, Warszawa 2000, s. 331-477.
67
W. Zdaniewicz, Model chrześcijanina, [w:] Kościół i religijność Polaków 1945-1999,
op.cit. , s. 375.

104
ności w Polsce. Chcemy odpowiedzieć na pytanie: ilu respondentów i w jakim
stopniu model ten akceptuje. Oczywiście nawet przyjęcie tego modelu w cało-
ści nie oznacza pełnej religijności w ogóle, ale tylko w pewnym określonym
zakresie. Jest to więc jedna z prób wykorzystania zebranego materiału do dys-
kusji na temat religijności Polaków. Analizie poddane więc zostaną następujące
parametry religijności:
1. Wybrane prawdy wiary.
2. Przykazanie miłości bliźniego.
3. Prawdy eschatologiczne.
4. Wiedza religijna.
5. Więź z otoczeniem społecznym.
6. Zachowania i sytuacje, z którymi łączą się normy moralne.

1. Wybrane prawdy wiary

Katechizmu Kościoła Katolickiego ukazuje wiele prawd wiary, o różnym


stopniu ważności. Katolik jako członek Kościoła powinien te wszystkie prawdy
akceptować. Najistotniejsza jest wiara w Boga i dlatego jest to kluczowe pyta-
nie, gdy badamy prawdy wiary. Punktem wyjścia do tych badań jest jednak
pytanie : „Czy jesteś wierzący?”. Jednakże twierdząca odpowiedź na to pytanie
nie oznacza, że z takim samym przekonaniem akceptujemy wszystkie prawdy
wiary. Zależy to od naszego wychowania i posiadanej wiedzy religijnej. Są
prawdy wiary najbardziej istotne dla naszej religijności, których nie może brak-
nąć w naszej pobożności, a których brak czyni tę pobożność pustą. Szukamy
tutaj prawdy wiary istotnej dla doktryny i pobożności katolickiej. Taką prawdą
jest wiara w Jezusa Chrystusa jako Boga-Człowieka. Czytamy w homilii Bene-
dykta XVI na rozpoczęcie Roku Wiary: „Jezus Chrystus jest centrum wiary

105
chrześcijańskiej, chrześcijanin wierzy w Boga za pośrednictwem Jezusa Chry-
stusa”.
„Czy wierzysz w Jezusa Chrystusa?” Odpowiedzi na to pytanie nie może
zabraknąć w poszukiwaniu cech katolickiej religijności. W prezentowanych tu
czterech badaniach pytanie to wystąpiło w takiej samej formie: „Kim jest, we-
dług Pana(i), Jezus Chrystus?” W kafeterii do tego pytania uwzględniono trzy
możliwości odpowiedzi: „Jezus Chrystus jest Bogiem-Człowiekiem, Postacią
historyczną, Postacią legendarną, Mitem”.
Badanie przeprowadzone w 1991 r. na dużej ogólnopolskiej, reprezenta-
tywnej próbie badawczej, przyniosło następujące wyniki :
Jezus Chrystus jest:
Bogiem-Człowiekiem 82,1%
Postacią historyczną 4,2%
Mitem 4,3%

W roku 2002 pytanie to postawiono respondentom, jako pytanie otwarte


(zwykle oznacza to zaniżenie wskaźników). Odpowiedzi ułożyły się w następu-
jący sposób:
Jezus Chrystus jest:
Bogiem-Człowiekiem 32,4%

Zbawicielem 16,3%

Odkupicielem 3,7%

Bogiem 11,7%

W roku 2012 – 85,6% respondentów akceptuje wiarę w Jezusa Chrystusa


jako Boga Człowieka, 63,7% uważa, że jest On postacią historyczną. Te dwie

106
odpowiedzi nie wykluczają się, dlatego respondenci uznający Jezusa Chrystusa
jako postać historyczną mogli jednocześnie uznawać Go jako Boga Człowieka.
Nie wierzy, że Jezus Chrystus jest Bogiem-Człowiekiem - 12,5% ogółu respon-
dentów.
Wszystkie te badania potwierdzają więc, że respondenci w większości są
przekonani, że Jezus Chrystus jest Bogiem-Człowiekiem. W tych samych bada-
niach zadawano również respondentom pytanie ogólnie: „Czy wierzysz w Bo-
ga?” i na ogół uzyskiwano wysoki wskaźnik odpowiedzi pozytywnych. Wiara
w Boga i wiara w Jezusa Chrystusa nawzajem się uzupełniają. Wiara w Boga
jest wiarą w Jezusa Chrystusa jako Boga-Człowieka.

2. Wiedza religijna

Często w socjologicznych badaniach religijności dostrzegamy słabą wiedzę


religijną badanych. Nieznajomość prawd wiary ma wpływ na jakość wiary i nie
pozwala dostrzec jej pełnego bogactwa. Nauczanie prawd wiary jest stałą tro-
ską Kościoła. Chrześcijanin powinien coraz bardziej poznawać Katechizm. Taka
naukę otrzymuje się poprzez przygotowanie do I Komunii świętej, gdzie wyma-
gane jest nawet pamięciowe opanowanie niektórych prawd wiary. Jednak roz-
poczęte tu nauczanie powinno być kontynuowane poprzez całe życie. Takimi
źródłami pogłębiania znajomości prawd wiary są kazania niedzielne, rekolekcje
czy media katolickie (prasa, radio, telewizja). Jednym ze wskaźników świadczą-
cych o wiedzy religijnej jest znajomość sakramentów. W badaniach prowadzo-
nych przez ISKK starano się zawsze zadawać pytanie o znajomość sakramen-
tów.
Podczas trzech badań religijności (2012, 1998, 1991) uzyskano porówny-
walne wyniki dotyczące odpowiedzi na pytanie o znajomość nazwy poszczegól-
nych sakramentów. Zadano respondentom pytanie otwarte, zaś poprawność

107
podanej przez respondenta nazwy poszczególnych sakramentów była weryfi-
kowana przez ankietera w trakcie opracowywania wywiadu (dane zawiera
tab.1.). Rozkład otrzymanych odpowiedzi w badaniu z roku 2012 i 1998 jest
podobny. Najwyższy odsetek poprawnego nazwania sakramentu dotyczy chrztu
(odpowiednio: 73,94% i 76,4%) a najniższy – sakramentu namaszczenia cho-
rych (odpowiednio: 53,6% i 49,9%). W roku 1991 wskaźniki te były o wyższe
o 10 p.%. Stosunkowo najwyższy był wskaźnik znajomości chrztu (82,8%)
a nazwa sakramentu namaszczenia chorych była relatywnie najrzadziej poda-
wana poprawnie (62,4%). Czy taką różnicę w wynikach badań z 2012 i 1991
roku można interpretować jako zmniejszanie się wiedzy religijnej na temat
sakramentów św. w ciągu minionego dwudziestolecia?

Tab. 1. Respondenci znający nazwy sakramentów w latach 1991 – 2012


(w %)
Sakramenty 1991 1998 2012
Chrzest 82,8 73,9 76,4
Bierzmowanie 79,3 69,8 69,3
Eucharystia 69,8 63,9 63,7
Pojednanie, pokuta 66,1 55,4 50,3
Namaszczenie chorych 62,4 53,6 49,9
Kapłaństwo 70,0 49,4 53,1
Małżeństwo 76,0 68,3 65,6

W badaniu przeprowadzonym w roku 2012 zapytano również responden-


tów o znaczenie poszczególnych sakramentów w życiu wiernego. Ankieter pod-
czas badania czytał respondentom nazwy sakramentów, by mogli określić ich
znaczenie. Uzyskane wyniki zawiera tab. 2.

108
Tab. 2 Respondenci według znaczenia sakramentów w 2012 r. (w %)
Znaczenie
Sakramenty przypuszczalna
bardzo duże duże znajomość nazwy
sakramentu
Chrzest 62,4 29,8 92,2
Bierzmowanie 51,8 33,2 85,0
Eucharystia 61,4 29,8 91,2
Pojednanie, pokuta 54,9 29,4 84,3
Namaszczenie chorych 52,7 30,7 83,4
Kapłaństwo 49,6 29,2 78,8
Małżeństwo 60,0 31,5 91,5

Analiza danych wskazuje, że respondenci przyznają najwyższe znaczenie


sakramentom : chrztu (62,4%), Eucharystii (61,4%) i małżeństwu (60,0%).
Ogólnie można stwierdzić, iż wszystkie sakramenty są wysoko oceniane, cho-
ciaż z poprawnym wskazaniem ich nazw są pewne kłopoty.
Innym wskaźnikiem wiedzy religijnej, jest wiedza na temat dogmatu
o Niepokalanym Poczęciu Matki Bożej. Dla ustalenia poziomu tej wiedzy zadano
respondentom pytanie: „Czy Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP jest
obchodzona przez Kościół dlatego, że:

1) Maryja urodziła się bez grzechu pierworodnego


2) Maryja poczęła Jezusa Chrystusa z Ducha Świętego?”

Pytanie to postawiono respondentom w dwóch ostatnich badaniach –


w 2002 i 2012 roku. W badaniu z 2012 r. odpowiedzi były następujące: 26,2%
badanych uważa, że Maryja urodziła się bez grzechu pierworodnego a 54,5%,
że poczęła Jezusa Chrystusa z Ducha Świętego. W roku 2012 pytanie to zadano

109
respondentom jako otwarte. Respondenci udzielili różnorodnych odpowiedzi
np.: „Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP oznacza, że czcimy Maryję jako
Matkę Jezusa, Matkę Boga, Niepokalaną, Pośredniczkę”. Ten przykład wskazuje
brak właściwej wiedzy o Dogmacie o Niepokalanym Poczęciu NMP. Tylko
¼ ogółu badanych podała prawidłową, zgodną z nauczaniem Kościoła, odpo-
wiedź.

3. Miłość bliźniego

Miłość bliźniego jest podstawowym przykazaniem chrześcijanina. Wskaźni-


kiem miłości bliźniego było w badaniach z 1998r. i 2012 r. pytanie półotwarte,
dotyczące form, poprzez które respondenci wspierają osoby potrzebujące. Py-
tanie sformułowano następująco: „Proszę powiedzieć, czy wspiera Pan/i osoby
potrzebujące poprzez. Zestawienie odpowiedzi otrzymanych w roku 1998
i 2012 zawiera tabela 3.

Tab. 3. Formy wspierania przez Polaków osób potrzebujących w roku


1998 i 2012 (w %)

Rodzaje wsparcia dla potrzebujących 1998 2012

pieniężne 78,8 66,3

rzeczowe 66,9 63,5

osobista opieka 33,5 23,7

Analiza uzyskanych danych ukazuje, że najbardziej powszechne było i jest


świadczenie pomocy pieniężnej. Należy jednak zauważyć pewien niepokojący
objaw - porównanie danych z lat 1998 - 2012 wskazuje, że skłonność do wspie-
rania potrzebujących maleje we wszystkich trzech formach tej pomocy.

110
Z powyższym tematem łączy się motywacja udzielania pomocy potrzebują-
cym. Poświęcono temu zagadnieniu kolejne, następujące pytanie: „Istnieją
różne opinie na temat udzielania pomocy drugiemu człowiekowi. Który z poda-
nych poglądów jest Panu(i) najbliższy?” Rozkład wyborów odpowiedzi otrzyma-
nych na to pytanie w dwóch okresach badania przedstawia tabela 4.

Tab. 4 Respondenci według poglądów na udzielanie pomocy drugiemu


człowiekowi w latach 1998, 2012 (w %)
Poglądy 1998r. 2012r.

Dobrze jest, gdy każdy liczy tylko na siebie 10,2 9,8

Dobrze jest pomagać innym, bo można potem 16,7 25,8


liczyć na pomoc z ich strony
Dobrze jest pomagać innym nawet wtedy, gdy nic 43,0 62,9
się z tego nie ma

W pierwszej sytuacji („Dobrze jest, gdy każdy liczy tylko na siebie”),


w obydwu badaniach wyniki są podobne. W drugim wypadku jest to podejście
interesowne, gdzie udzielenie pomocy jest motywowane liczeniem później na
pomoc innych. Dane wskazujące na ten pogląd są wyższe w roku 2012
o 9 p.%. Trzecie sformułowanie wskazuje na sytuacje bezinteresownego
świadczenia pomocy drugiemu człowiekowi. Dane zestawione w tabeli wskazu-
ją, że w roku 2012 jest zdecydowanie wyższy odsetek respondentów wybiera-
jących tę odpowiedź niż w roku 1998 – różnica wynosi aż 20 p.%. Taki wynik
wskazywałby, że w polskim społeczeństwie nastąpił wyraźny wzrost orientacji
prospołecznych o zabarwieniu bezinteresownym. Jednak, wniosek ten wyma-
gałby potwierdzenia w wynikach innych badań, które w bardziej pogłębiony

111
sposób analizowałyby kwestię skłonności Polaków do udzielania bezinteresow-
nej pomocy bliźniemu.

4. Wiara w prawdy eschatologiczne

Jak przedstawia się wiara respondentów w prawdy eschatologiczne?


W przeprowadzonych badaniach pytaliśmy respondentów o ich przekonania na
temat „nagrody lub kary po śmierci” oraz na temat piekła. Pierwsze pytanie
sformułowano w sposób następujący „Czy wierzy Pan(i) w to, że po śmierci
oczekuje człowieka wieczna nagroda lub kara?”. W roku 1991 pozytywnie od-
powiedziało na to pytanie 63,4 % ogółu respondentów, w 1998 r. – 72,7%
a 2012r. – 69,9%. We wszystkich badanych okresach odsetki pozytywnych
odpowiedzi są wysokie, jednak dotyczą one tylko około 70% badanych. Pozo-
stała część albo ma wątpliwości albo nie wierzy w życie przyszłe (w badaniu
z roku 1998 odsetek takich respondentów wynosił około 7,0%). Warto zauwa-
żyć, że procent pozytywnych odpowiedzi jest najniższy w roku 1991, następne
badania wykazują pewien wzrost odpowiedzi pozytywnych.
Kolejne pytanie dotyczące prawd eschatologicznych brzmiało, „Czy wierzy
Pan(i) w istnienie piekła?” W roku 1991 pozytywnych odpowiedzi było 46,6%.
Następne badania wykazują dość duży wzrost respondentów przeświadczonych
o istnieniu piekła: 1998r. – 61,7%, 2012r. – 64,4%.
Interesujące wydaje się porównanie odsetka wierzących w to, że po
śmierci oczekuje człowieka nagroda lub kara, z tymi, którzy wierzą w istnienie
piekła (tab. 5).

112
Tab. 5 Respondenci aprobujący przekonanie na temat „kary lub nagrody
po śmierci” oraz istnienia piekła w trzech okresach badania
(w %)

Stwierdzenie: 1991 1998 2012


Po śmierci oczekuje człowieka nagroda 63,4 73,7 68,9
lub kara
Wiara w istnienie piekła 46,6 61,7 64,4

Można powiedzieć, że częściej respondenci są przeświadczeni o tym, że po


śmierci człowieka oczekuje go „kara lub nagroda”, niż o istnieniu piekła. W roku
2012 różnica ta wynosiła – 4 p.%, w roku 1998 – 12 p.% a w roku 1991 – 15
p.%.

5. Postawy Polaków wobec katolickich norm moralnych


dotyczących seksualności, prokreacji, relacji małżeńskich oraz
eutanazji

Na podstawie danych uzyskanych w czterech naszych badaniach, podjęta


zostanie próba zarysowania pewnego modelu moralności chrześcijańskiej. Pro-
ponowany model obejmuje 10 wskaźników, uzyskanych w wyniku odpowiedzi
na następujące pytanie złożone:

113
Jak Pan(i) ocenia wymienione niżej zachowania i sytuacje?

Wolna miłość
Wolne związki partnerskie
Współżycie seksualne przed ślubem kościelnym
Współżycie seksualne przed ślubem cywilnym
Zdrada małżeńska (wierność małżeńska)
Rozwód
Stosowanie środków antykoncepcyjnych
Przerywanie ciąży
Zapłodnienie in vitro
Eutanazja (skracanie życia śmiertelnie chorych ludzi)

Dane dotyczące wymienionych w powyższym pytaniu sytuacji i zachowań


uzyskaliśmy we wszystkich omawianych tu badaniach. Wyjątkiem jest eutana-
zja, o którą pytaliśmy dopiero w badaniach z roku 2002 oraz tzw. „wolne
związki partnerskie”, o które po raz pierwszy zapytaliśmy respondentów w roku
1998.
Do każdego z wymienionych 10. wskaźników przypisany jest aspekt mo-
ralny, akceptacja lub odrzucenie konkretnej normy moralnej. Jakich norm
(przykazań) moralnych dotyczą przyjęte tu wskaźniki? Mówiąc najbardziej ogól-
nie, pierwsze siedem wskaźników odnosi się do przykazania VI (Nie cudzołóż)
a pozostałe trzy do przykazania V (Nie zabijaj).
Postawa respondenta wobec tych norm i sytuacji wyraża się w trzech wariantach
odpowiedzi:
A. Aprobata normy moralnej (wybór odpowiedzi : niedopuszczalne)
B. Dezaprobata normy moralnej (wybór odpowiedzi: dopuszczalne)
C. Ambiwalencji wobec normy (wybór odpowiedzi: to zależy)

114
A. Aprobata normy moralnej (wybór odpowiedzi: niedopuszczalne)

Wierność małżeńska (nieakceptowanie zdrady małżeńskiej) jest warto-


ścią wybieraną przez stosunkowo wysoki odsetek ogółu badanych w każdym
z terminów realizacja badania. Porównując wielkości tych odsetek w poszcze-
gólnych latach badania widoczny jest – na poziomie ogółu polskiego społeczeń-
stwa - wzrostowy trend w aprobacie wierności małżeńskiej. Różnica pomiędzy
rokiem 1991 i 2012 wynosi 10 p.%.

 1991 72,9%
 1998 77,4%
 2002 79,9%
 2012 82,5%

We wszystkich okresach badania odsetek ogółu respondentów nieakcep-


tujących rozwodu utrzymuje się prawie na tym samym poziomie:

 1991  43,7%
 1998  42,7%
 2002  44,9%
 1012  43,3%

Akceptacja niedopuszczalności środków antykoncepcyjnych: w po-


równaniu z rokiem 1991 odsetek respondentów wybierających tę odpowiedź
wzrósł w 1998 r. o 10 p.%. , zaś wyniki kolejnych dwóch badań pokazują sta-
bilność tego wskaźnika na poziomie 27% ogółu polskiego społeczeństwa
w wieku 18 i więcej lat.

115
 1991 17,7%
 1998 27,8%
 200227,2%
 201227,1%

Podobny trend daje się zaobserwować w odniesieniu do aprobaty niedo-


puszczalności przerywania ciąży: w 1998 r. następuje znaczący przyrost
akceptujących w stosunku do roku 1991 (o 26 p.%) Ta wielkość, jaką wskaźnik
ten przyjął w roku 1998, utrzymuje się na podobnym poziomie przez kolejne
lata i nawet wykazuje pewną tendencję wzrostową uzyskując w roku 2012
wielkość 64,6%.

 199136,7%
 199862,9%
 2002 61,0%
 2012 64,6%

Opinie na temat eutanazji ISKK uwzględnił w badaniach ogólnopolskich


w roku 2002. Odsetek osób nieakceptujących eutanazję wynosił 63,1% w roku
2002 , zaś po dziesięciu latach znacznie się obniżył – w roku 2012 było to
53,7% ogółu polskiego społeczeństwa.
Nie we wszystkich czterech badaniach używano identycznej listy zachowań
i sytuacji, wobec których respondenci mieli orzec czy są dopuszczalne, czy też
nie. Warto jednak przytoczyć te dane, które uzyskano w 1998 r. i 2002 r. Doty-
czą one odsetka respondentów nie akceptujących wolnej miłości (1998 r. –
48,8%, 2002 r. – 52,2%). Podobnie wzrasta odsetek osób nieakceptujących
wolnych związków: w 1998 r. było to 39,5%, a w 2002 r. - 41,4%. Wzrasta

116
też liczba respondentów nieakceptujących współżycia seksualnego przed
ślubem kościelnym:

 199121,7%
 199823,1%
 200231,4%
 201230,9%.

` Wydaje się, że na podstawie przeprowadzonych tu szczegółowych analiz


można stwierdzić uwidacznianie się w polskim społeczeństwie pewnego wzrostu
akceptacji chrześcijańskiego modelu moralności seksualnej.
Wykres 1. Zmiany w akceptacji katolickich norm moralnych
dotyczących seksualności i wierności małżeńskiej - odsetek
odpowiedzi "niedopuszczalne"

2012
Sex przed ślubem kościelnym 2002
1998
1991

2012
Przerywanie ciąży 2002
1998
1991

2012
Antykoncepcja 2002
1998
1991

2012
Rozwód 2002
1998
1991

2012
Wierność małżenska 2002
1998
1991

0 10 20 30 40 50 60 70 80 90

117
B. Dezaprobata normy moralnej (wybór odpowiedzi:
dopuszczalne)

Odsetek respondentów akceptujących „seks przed ślubem kościelnym”


utrzymuje się na podobnym poziomie: w 1991 r. – 41,7%, w 2002 r. – 40,8%,
w 2012 r. – 43,8%. Na podobnym poziomie pozostaje również procent respon-
dentów opowiadających się za dopuszczalnością zdrady małżeńskiej. Nieco inny
obraz pokazują wyniki na temat rozwodu – w roku 1991 i 2012 jest prawie taki
sam odsetek zwolenników rozwodu – odpowiednio: 15,6% i 15,4%. Co cieka-
we, w latach 1998 i 2002 ten odsetek zwolenników rozwodu był znacznie wyż-
szy i jego wielkość była prawie identyczna – w 1998 r. było to 22,2% ogółu
polskiego społeczeństwa zaś w 2002 r. – 22,9%. Akceptacja dopuszczalności
środków antykoncepcyjnych przez cały okres 20.lat pozostaje na tym samym
poziomie – dla czterech okresów badania odsetki osób aprobujących antykon-
cepcje kształtują się następująco: 1991r. – 47,8%, 1998 r. – 46,4%, 2002 r. –
8,1% oraz 2012 r. – 46,7%.
Aprobata wobec przerywania ciąży była stosunkowo najwyższa w 1991 ro-
ku – wyrażało ją prawie 1/5 ogółu polskiego społeczeństwa (19,1%). W kolej-
nych badaniach ten odsetek wyraźnie się zmniejszył i wynosił odpowiednio:
9,1%, 10,7% i 7,7%. Natomiast w przypadku etanazji, o stosunek do której
zapytaliśmy po raz pierwszy w badaniach z 2002 roku, nastąpił wzrost aprobaty
– z 11,8% w roku 2002 do 13,7% w roku 2012.

Uogólniając, można powiedzieć, że jest pewna spójność postaw w tej


części polskiego społeczeństwa, która aprobuje (wybór odpowiedzi „dopusz-
czalne”) następujące zachowania: pożycie seksualne przed ślubem kościelnym,
zdrada małżeńska, stosowanie środków antykoncepcyjnych. Natomiast aprobu-
jące postawy wobec dopuszczalności rozwodu są w roku 2012 prawie tak samo

118
popularne jak były w roku 1991. W okresie 20 lat można zauważyć spadek
częstotliwości aprobaty wobec przerywanie ciąży, zaś w okresie ostatnich 10.
lat wzrósł procent akceptujących dopuszczalność eutanazji.

C. Ambiwalencja wobec normy moralnej (wybór odpowiedzi: to


zależy)

Obok odpowiedzi „niedopuszczalne” oraz „dopuszczalne”, bardzo dużo re-


spondentów wybrało odpowiedź „to zależy od sytuacji”. Dysponujemy danymi
z wszystkich czterech badań odnośnie takich zachowań i sytuacji, jak seks
przed ślubem kościelnym, zdrada małżeńska, rozwód, stosowanie środków
antykoncepcyjnych.

Tab. 6. Ambiwalencja respondentów wobec katolickich norm moralnych


dotyczących wybranych zachowań i sytuacji związanych z seksu-
alnością i relacjami małżeńskimi - odpowiedź „to zależy” w latach
1991 – 2012 (w %)

Wybrane zachowania 1991 1998 2002 2012


Seks przed ślubem kościelnym 19,0 8,9 19,5 15,7
Zdrada małżeńska 11,4 11,7 9,6 10,4
Rozwód 31,6 27,1 26,6 38,2
Stosowanie środków antykoncep- 17,6 16,7 16,1 20,0
cyjnych

Zróżnicowanie pomiędzy wynikami uzyskanymi we wszystkich czterech ba-


danych okresach jest niewielkie. Porównując dane z czterech badań trudno
wykazać pewne tendencje. Bardziej widoczne jest to w porównaniu danych
z tylko z dwóch krańcowych okresów badania – 1991 r. i 2012 r.

119
Różnica w p.%
Seks przed ślubem kościelnym -3,3
Zdrada małżeńska -1,0
Rozwód +6,6
Stosowanie środków antykoncepcyjnych +2,4
Przerywanie ciąży -3,0

W 2012 r. zmniejszył się odsetek osób wybierających odpowiedź „to zale-


ży” w stosunku do takich zachowań jak seks przed ślubem kościelnym, zdrada
małżeńska i przerywanie ciąży. Natomiast częstotliwość postaw ambiwalent-
nych wzrosła w przypadku pytania o rozwody i stosowanie środków antykon-
cepcyjnych. Wydaje się, że wzrost czy spadek odsetka wyboru odpowiedzi „to
zależy” świadczy o tym, że ciągle dokonują się w polskim społeczeństwie prze-
miany postaw religijno-moralnych.
Z powyższymi danymi łączą się opinie na temat ślubu kościelnego i cywil-
nego. Pytanie na ten temat występuje we wszystkich czterech badaniach, jed-
nak kategoryzacja tego pytania nie była taka sama we wszystkich badanych
okresach. Dwie kategorie odpowiedzi, a mianowicie „ślub także kościelny”
i „obydwa śluby są ważne” nie są rozłączne i stąd pewna trudność w poprawnej
analizie wyników badań z czterech okresów. Należy jeszcze poczynić zastrzeże-
nie, że dane zawarte w tabeli 7. są tylko preferencjami respondentów na temat
różnych form legalizacji (lub jej braku) związku małżeńskiego, a nie są opiniami
o aktualnie obowiązującej normie prawnej dotyczącej ślubów zawieranych
zgodnie z Konkordatem (tzw. śluby konkordatowe).

120
Tab. 7. Opinie respondentów o formie legalizacji związku małżeńskiego
w poszczególnych okresach badania (w %)
Ważny jest: 1991 1998 2002 2012
ślub tylko cywilny 2,9 3,1 10,4 3,2
także kościelny 20,5 - 75,8 18,3
obydwa śluby są ważne 45,2 58,3 - 37,9
tylko ślub kościelny 23,7 26,6 - 29,2
żaden ślub nie jest 2,7 3,8 7,7 8,8
potrzebny

Różnice procentowe w poszczególnych badaniach są w większości niewiel-


kie. Wybory odpowiedzi dotyczące wyboru ślubu „tylko cywilnego” utrzymują
się na tym samym poziomie. Wypada zwrócić uwagę na opinie tych responden-
tów, którzy uważają, że żaden „ślub nie jest potrzebny”. W 1991 uznawało tak
2,7% ogółu badanych, w 1998 r. – 3,8%, w 2002 – 7,7%, a w 2012 r. już
8,8%. Okazuje się, że problem ten istnieje cały czas, jednak wyniki badań
świadczą, że ciągle narasta, co potwierdza obserwowana w rzeczywistości kry-
zysowa sytuacja chrześcijańskiego modelu małżeństwa i rodziny.

6. Więź z otoczeniem społecznym

Najbliższe otoczenie społeczne, to osoby, z którymi jednostka dzieli się


swymi problemami i szuka ich rozwiązania. W tym zakresie postawiono respon-
dentom pytanie: „Czym, przede wszystkim, kieruje się Pan(i) w rozwiązywaniu
konfliktów moralnych własnych lub osób bliskich?” (tab. 8).

121
Tab. 8. Ukierunkowania (odwołania) respondentów w sytuacji konfliktów
moralnych w trzech okresach badania (w %)

Źródła pomocy 1991 1998 2012


Nauka Kościoła 4,8 11,2 9,2
Rady rodziny 8,2 6,7 11,3
Własne sumienie 73,3 70,3 64,3
Ustalone ogólnie sposoby postępowania 4,8 2,9 3,6
Rady spowiedników 0,5 1,5 1,0
Rady przyjaciół 0,3 1,4 3,4

Najbliższy krąg – rodzina i przyjaciele, mają stosunkowo małe znaczenie


w rozwiązywaniu konfliktów moralnych, przy czym rodzina jest jednak częściej
w sytuacji konfliktów moralnych „instancją odwoławczą” niż przyjaciele. Od-
działywanie Kościoła okazuje się wręcz minimalne: radami spowiedników kieru-
je się około 1,0% badanych. Warto zauważyć, że w niewielkim stopniu, ale
jednak wzrasta wykorzystanie nauki Kościoła w sytuacjach odczuwania konflik-
tów moralnych – 4,8% badanych w 1991 r. i 9,2% w 2012 r.
Najczęstszym doradcą jest własne sumienie. Z punktu widzenia doktryny
moralności katolickiej wydaje się to bardzo pozytywne. Pozostaje jednak pro-
blem właściwego odczytania tych danych. Może to oznaczać indywidualizm, co
przy stosunkowo niewielkim korzystaniu z rad rodziny i przyjaciół wydaje się
dość prawdopodobne.
Na zakończenie prezentujemy zestawienie wskaźników religijności,
uwzględnionych w poszukiwanym w niniejszym opracowaniu modelu religijno-
ści, dla dwóch krańcowych okresów badania

122
Tab. 9. Wskaźniki religijności Polaków w latach 1991 – 2012 (w %)
Wskaźniki 1991 2012 +/-
Jezus Chrystus jest Bogiem Człowiekiem 82,1 85,6 +3,5
Po śmierci czeka nagroda lub wieczna kara 63,4 58,9 -4,5
Wiara w piekło 46,6 64,4 +22,3
Bezinteresowna miłość bliźniego (pomagam, 43,0 62,9 +19,9
nie licząc na rewanż)
Wymienienie nazwy sakramentu chrztu 84,8 75,4 -8,4
Żaden ślub nie jest potrzebny 2,7 8,8 +6,1
Seks przed ślubem kościelnym 21,7 30,9 +9,2
Stosowanie środków antykoncepcyjnych 17,7 27,1 +9,4

Podsumowanie

Przeprowadzona w tym tekście analiza porównawcza danych z badań ISKK


przeprowadzonych w latach 1991 – 2012 wydaje się upoważniać do wysnucia
kilku wniosków ogólnych:
1. W polskim społeczeństwie wzrasta odsetek osób wyrażających po-
gląd, że Jezus Chrystus jest Bogiem-Człowiekiem. Wzrasta też odsetek
osób przeświadczonych o słuszności bezinteresownej pomocy drugie-
mu człowiekowi, a tym samym aprobata wobec bezinteresownej miło-
ści bliźniego. Może to świadczyć, że model religijności katolickiej opiera
się nadal na przykazaniu miłości Boga i bliźniego.
2. Wydaje się, że zachodzi potrzeba pogłębiania wiedzy religijnej w pol-
skim społeczeństwie. W ciągu 20. lat zmalał odsetek respondentów

123
przeświadczonych (wierzących) o życiu po śmierci. Zmniejszyło się
także poprawne rozumienie chrztu św.
3. Pewne wskaźniki odnoszą się do kryzysu rodziny, który determinuje
liberalne podejście do ślubu kościelnego, wzrost opinii akceptujących
seks przed ślubem kościelnym oraz stosowanie środków antykoncep-
cyjnych.
Przedstawiona analiza wybranych składników religijności ukazuje w dużym
skrócie model religijności realizowany przez katolików w Polsce w latach 1991-
2012.
Mając na uwadze propagowany przez Kościół model religijności, można –
w oparciu o wybrane i zaprezentowane wskaźniki religijności – odnieść do nie-
go model realizowany przez polskich katolików. Wydaje się, że zasadniczą war-
tością polskiego katolicyzmu jest wiara w Boga (Jezusa Chrystusa). Wszystkie
pozostałe elementy modelu polskiej religijności wymagają jednak stałego, po-
głębionego odniesienia do tej wartości.

124
Elżbieta Firlit

Wspólnotowy wymiar religijności


W klasycznym już dzisiaj paradygmacie socjologicznych badań nad religij-
nością do podstawowych dymensji (wymiarów) religijności należy wymiar
wspólnotowy, nazywany także „instytucjonalno-wspólnotowym”, „instytucjonal-
nym”, lub też określany jako „zaangażowanie wspólnotowe i stowarzyszenio-
we”.68 Obejmuje on te wszystkie wskaźniki, które mierzą związek wyznawców
danej religii z instytucjami religijnymi charakterystycznymi dla danego wyzna-
nia. W badaniach wspólnotowego wymiaru religijności katolików uwzględnia się
z reguły ich postawy wobec najbardziej znanych im z własnego doświadczenia
instytucji religijnych oraz działania zarówno w obrębie tych instytucji, jak i dzia-
łania z zewnątrz, podejmowane w trosce o ich funkcjonowanie. W kontekście
społeczno-kulturowym współczesnej Polski taką najbardziej znaną i powszech-
nie obecną instytucją religijną – zarówno na wsi, jak i w mieście – jest parafia
rzymskokatolicka. Według danych GUS z 2012 r. w Polsce jest 10 316. parafii
Kościoła katolickiego w tym 10 177. parafii rzymskokatolickich, 135. parafii

68
Zob. m.in. W. Piwowarski, Operacjonalizacja pojęcia „religijność”, „Studia Socjologicz-
ne”,1975 nr 4, s.151-174; W. Piwowarski, Operacjonalizacja pojęcia "religijność", [w:]
W. Piwowarski, Socjologia religii, RW KUL, Lublin 1996, ss.45-66; J.Mariański, Dynamika
przemian religijności wiejskiej w rejonie płockim w warunkach industrializacji (1967-
1976),. Pallottinum, Poznań-Warszawa 1984, ss.358-410 ; E. Firlit, Parametr wspólnoto-
wy dylematy operacjonalizacji, [w:] Metodologiczne problemy badań nad religijnością,
red. J. Marianski, S.H.Zaręba, ISKK SAC, Apostolicum, Warszawa-Ząbki, 2002, ss. 67-80.

125
Kościoła grekokatolickiego, 3. parafie Kościoła ormiańskiego i 1. parafia Kościo-
ła neounickiego.69
Socjologowie religii wielokrotnie zwracali uwagę na wielowymiarowość
parafii,70 jej specyfikę jako zjawiska społecznego, w którym „krzyżują się i jed-
noczą różne rzeczywistości”71, podkreślali, że w polskim kontekście społeczno-
kulturowym parafia jest „nie tylko instytucja religijną i elementarną strukturą
Kościoła ale równocześnie jedną z najbardziej powszechnych instytucji społecz-
nych o szerokim spektrum oddziaływania w różnych obszarach życia lokalnych
społeczności”72, jest instytucją, która pozostawia trwały ślad w biografii Polaka
żyjącego w środowisku katolickim.73 Postawy wobec parafii, poziom więzi
z parafią jest istotną cechą religijności polskiego społeczeństwa, jest równocze-
śnie cechą charakteryzującą w znaczący sposób wspólnotę religijną.
W badaniach religijności społeczeństwa polskiego realizowanych w ISKK,
w odniesieniu do wspólnotowego wymiaru religijności jest „mierzona” również
więź z parafią poprzez uwzględnienie takich wskaźników, jak:

 Subiektywne poczucie związku laikatu z parafią;


 Behawioralne przejawy związku osób świeckich z parafią;
 Przynależność do wspólnot (grup) religijnych na terenie parafii;
 Opinie o efektywności parafialnej działalności charytatywnej;

69
Rocznik Statystyczny GUS 2012, s.212, tabl. 32 (148),
http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/RS_rocznik_statystyczny_rp_2012.pdf .
70
Zob. m.in. J.Baniak (red.), Parafia jako rzeczywistość wielowymiarowa, UAM, Poznań
2003.
71
.J. Majka, Socjologia parafii. Zarys problematyki, KUL, Lublin 1971, s.26.
72
E.Firlit, Parafia rzymskokatolicka w Polsce w okresie transformacji systemowej. Stu-
dium socjologiczne, Dom Wydawniczy Elipsa, Warszawa 1998, s.293.
73
Taką konstatację formułuje m.in. Stanisław Siekierski na podstawie materiałów auto-
biograficznych „napisanych w języku polskim przez Polaków, głównie katolików, żyjących
poza wielkim miastem” . Zob. S. Siekierski, Kulturotwórcze funkcje parafii katolickich
w społecznościach lokalnych w świetle pamiętników, UW, Warszawa 1995.

126
 Aktualna i potencjalna partycypacja osób świeckich w decydowa-
niu o sprawach parafialnych.

Interesującym i powiązanym ze wspólnotowym wymiarem religijności jest


również ogólne postrzeganie Kościoła katolickiego na osi: wspólnota wiernych –
instytucja religijna – organizacja posiadająca również świeckie cele. Podobnie
jak wymienione wcześniej wskaźniki więzi z parafią, pytanie dotyczące postrze-
gania Kościoła katolickiego jest zadawane w socjologicznych badaniach reali-
zowanych w ISKK od 1991 r. Analiza porównawcza wyników z lat 1991, 1998
i 2002 oraz z badania zrealizowanego w 2012 r. pozwala odpowiedzieć na py-
tanie czy, i w jakim stopniu wspólnotowy wymiar religijności Polaków jest trwa-
ły, czy też na przestrzeni tych 20. lat zaszły w nim zauważalne zmiany.

1. Postrzeganie Kościoła Katolickiego

W wielu badaniach socjologicznych, szczególnie w sondażach ogólnopol-


skich (CBOS, OBOP, TNSOBOP) prowadzonych w dwudziestoleciu transformacji
systemowej, stawiano pytania dotyczące zaufania do Kościoła katolickiego,
oceny jego roli w życiu publicznym, wielkości wpływu „na życie w kraju” 74,
prawa Kościoła do wypowiadania się w sprawach politycznych. W badaniach
realizowanych w ISKK pytaniem powtarzającym się od 1991 r. było półotwarte
pytanie o ogólne postrzeganie Kościoła katolickiego przez respondentów: „
Czym – przede wszystkim – jest dla Pana(i) Kościół katolicki?”. W kafeterii py-

74
Jest to fragment tytułu jednego z wielu komunikatów z badań CBOS dotyczących
opinii na temat społecznych funkcji Kościoła jako instytucji. Autorzy tych komunikatów
z reguły podkreślali, że omawiane przez nich dane dotyczą tylko społecznych funkcji
Kościoła jako instytucji, „a nie jego funkcji religijnych i duchowych”. Zob. Stabilizacja
opinii o wpływie Kościoła na życie w kraju. Komunikat z badań, CBOS, Warszawa , maj
2004, BS/79/2004.

127
tania można było wybrać jedną z następujących odpowiedzi: „Instytucją strze-
gącą wiary i obyczajów”; „Instytucją świętą z papieżem i duchowieństwem”;
„Wspólnotą wiernych”; „Ogólnoświatową organizacją posiadającą również
świeckie cele”; „Czymś innym ...”.
Zestawienie odpowiedzi otrzymanych na to pytanie w latach 1991, 1998,
2002 i 2012 ukazuje zmiany, jakie zaszły w społecznym postrzeganiu Kościoła
katolickiego w Polsce.

Tab. 1. Dominujące w świadomości społecznej Polaków postrzeganie


Kościoła katolickiego według okresów badania (w %)

Kościół katolicki jest 1991 r. 1998 r. 2002r. 2012r.


przede wszystkim: N = 5032 N= 1171 N=1499 N=1157
Ogółem 100,0 100,0 100,0 100,0
Wspólnotą wiernych 46,2 54,6 51,2 50,4

Instytucją świętą z papie- 19,3 14,3 16,5 18,9


żem
i duchowieństwem
Instytucją strzegąca wiary 20,5 18,7 19,5 15,6
i obyczajów
Ogólnoświatową instytucją 5,9 5,9 6,9 9,3
posiadająca również
świeckie cele
Inne rozumienie 0,6 1,7 3,8 3,6

Trudno powiedzieć 6,0 2,9 1,8 1,6

Brak odpowiedzi 1,5 1,9 0,2 0,5

We wszystkich czterech okresach, w których były realizowane badania,


dominuje w polskim społeczeństwie postrzeganie Kościoła katolickiego jako

128
wspólnoty wiernych. W porównaniu z 1991 r. w kolejnych latach mamy większy
odsetek osób definiujących Kościół w kategoriach wspólnotowych, przy czym
relatywnie najwięcej świeckich wybrało tę odpowiedź w 1998 r. Być może
wpływ na wybór tej odpowiedzi przez prawie 55% ogółu dorosłych Polaków
miała bogata w wydarzenia VI pielgrzymka Jana Pawła II do Ojczyzny w 1997
r., trwająca 12. dni, w trakcie której papież odwiedził aż 12 miast. 75 Wielu re-
spondentów uczestniczyło w uroczystych i bardzo licznych (często kilkusetty-
sięcznych) spotkaniach z papieżem, wielu oglądało transmisje w telewizji
i większość miała poczucie wspólnoty ze współwyznawcami, zaś Kościół jawił
się jako niekwestionowana, żywa wspólnota wiernych. W 2002 r. już mniej
respondentów (ale ciągle jeszcze ponad połowa) wskazywało na wspólnotowy
wymiar Kościoła76, zaś kolejny spadek częstotliwości wyboru tej odpowiedzi
widzimy w 2012 r. Nie jest to jeszcze powrót do relatywnie najniższej wartości
tego wskaźnika z czasów tuż po przełomie ustrojowym, ale wydaje się, że ten-
dencja spadkowa w postrzeganiu Kościoła jako wspólnoty wiernych będzie się
utrzymywać.
Na drugim miejscu znajdują się odpowiedzi, w których zawarte jest po-
strzeganie Kościoła w kategoriach instytucji świętej, religijnej, zatem uwypukla-
jące aspekt instytucjonalny. Ciekawym jest jednak to, że do 2002 r. częściej
wybierano odpowiedź określającą Kościół jako strażnika wiary i obyczajów, jako
depozytariusza tradycji, natomiast w 2012 r. wyraźnie zmalał odsetek osób
doceniających ten aspekt instytucjonalnego wymiaru Kościoła. Być może (ale
jest to tylko hipoteza) jest to pokłosie modernizacji wielu struktur kościelnych

75
http://papiez.wiara.pl/doc/380191. Szosta-pielgrzymka-31-maja-10-czerwca-1997-r
76
W 2002 roku również odbyła się pielgrzymka Jana Pawła II do Ojczyzny (była to Jego
VIII, ostatnia pielgrzymka do Polski), ale jej przebieg nie mógł mieć wpływu na odpo-
wiedzi respondentów, gdyż badania realizowaliśmy w maju, zaś pielgrzymka papieża
była w sierpniu (16-19. 08. 2002).

129
i równocześnie swoistej tęsknoty wiernych za Kościołem strzegącym niewzru-
szenie tradycji.
Analizując dane zestawione w tabeli 1. należy również zauważyć wzrost
odsetka osób postrzegających Kościół bardziej poprzez jego funkcje świeckie
niż sakralne, co zostało wyrażone częstszym wyborem odpowiedzi: „Kościół
katolicki jest ogólnoświatową instytucją posiadająca również świeckie cele”.
Odsetek osób wskazujących tę odpowiedź wzrósł z 5,9% w 1991 i 1998 r., do
6,9% w 2002 r. i aż do 9,3% w 2012 r.
Postrzeganie Kościoła przez osoby świeckie jest zróżnicowane głównie ich
cechami religijnymi – poziomem wiary i częstotliwością realizacji praktyk religij-
nych. W 2012 r. ponad połowa osób deklarujących głęboką wiarę oraz prawie
taki sam odsetek respondentów określających się jako wierzący wybrała odpo-
wiedź wskazującą, że Kościół katolicki jest dla nich przede wszystkim wspólnotą
wiernych. Znacznie rzadziej taka odpowiedź była wybierana przez osoby nie-
zdecydowane w sprawach wiary ale przywiązane do tradycji religijnej oraz
przez respondentów deklarujących obojętność wobec wiary. Połowa osób obo-
jętnych wobec wiary a także połowa niewierzących postrzegają Kościół katolicki
przede wszystkim jako ogólnoświatową instytucję posiadającą również świeckie
cele ( tab. 2.).

130
Tab. 2. Postrzeganie Kościoła katolickiego przez Polaków w 2012 r.
według autodeklaracji wiary (w %)

Deklaracje wiary

Kościół kato- Ogółem Głę- Wie- Niezdecydo- Obo- Niewie-


licki jest prze- boko rzący wany jętny rzący
de wszystkim: wie-
rzący
N=1157 N=233 N=703 N=119 N=63 N=33

Ogółem 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0


Wspólnotą 50,4 59,7 56,3 31,1 9,5 12,1
wiernych
Instytucją 18,9 19,7 18,9 19,3 17,5 15,2
święta
z papieżem i
duchowień-
stwem
Instytucją 15,6 14,2 16,2 18,5 11,1 9,1
strzegącą
wiary
i obyczajów
Ogólnoświa- 9,3 2,6 4,6 16,8 50,8 51,5
tową instytu-
cją posiadają-
cą również
świeckie cele
Inne rozumie- 3,6 3,4 2,6 6,7 6,3 9,1
nie
Trudno 1,6 0,0 1,0 5,9 4,8 3,0
powiedzieć
Brak odpo- 0,5 0,4 0,4 1,7 0,0 0,0
wiedzi

Częstotliwość realizacji praktyk religijnych jest dodatnio skorelowana z po-


strzeganiem Kościoła w kategoriach wspólnotowych – relatywnie najczęściej
taka percepcja występuje w kategorii osób systematycznie praktykujących
(61,6%) ale także u ponad połowy osób praktykujących niesystematycznie.
Wśród osób rzadko spełniających religijne praktyki 1/3 postrzega Kościół głów-
nie w kategoriach wspólnotowych, dwa kolejne znaczące wybory, wskazane

131
przez ponad 1/5 tej kategorii respondentów, definiują Kościół jako przede
wszystkim „instytucję świętą z papieżem i duchowieństwem” oraz jako „ogólno-
światową instytucją posiadającą również świeckie cele”. Interesującym jest, że
wśród osób niepraktykujących Kościół katolicki jest relatywnie najczęściej
(35,9%) postrzegany w kategoriach ogólnoświatowej instytucji posiadającej
także świeckie cele, zaś wymiar wspólnotowy dostrzegany jest w Kościele tylko
przez 15,4% osób niepraktykujących.
Tab. 3. Postrzeganie Kościoła katolickiego przez Polaków w 2012 r.
według deklaracji praktyk religijnych (w %)

Deklaracje praktyk religijnych

Kościół katolic- Ogółem Praktykuje Praktykuje nie- Praktyku- Nie


ki jest przede systema- systematycznie je rzadko prakty-
wszystkim: tycznie kuje

N=1157 N=549 N=307 N=169 N=117


Ogółem 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0
Wspólnotą 50,4 61,6 52,8 34,9 15,4
wiernych
Instytucją 18,9 19,3 17,9 21,9 16,2
święta z papie-
żem i ducho-
wieństwem
Instytucją 15,6 14,8 16,9 17,2 15,4
strzegącą wiary
i obyczajów
Ogólnoświato- 9,3 2,0 5,2 21,9 35,9
wą instytucją
posiadającą
również świec-
kie cele
Inne rozumie- 3,6 2,2 3,9 1,2 12,0
nie
Trudno 1,6 0,0 2,3 3,0 4,3
powiedzieć
Brak 0,5 0,2 1,0 0,0 0,9
odpowiedzi

132
Uogólniając analizę danych z 2012 r. można sformułować wniosek mówiący,
że połowa polskiego społeczeństwa postrzega Kościół katolicki jako przede
wszystkim wspólnoty wiernych. Czynnikami sprzyjającymi takiemu pojmowaniu
Kościoła jest głęboka wiara i systematyczne praktyki religijne. Natomiast na
miejscu drugim, ale przy ponad dwukrotnie mniejszej częstotliwości wyborów,
lokuje się postrzeganie Kościoła jako instytucji należącej do sfery sacrum, któ-
rej nieodłącznym atrybutem jest obecność papieża i duchowieństwa .

2. Identyfikacja z parafią

Badania zrealizowane przez ISKK w 1991 r. były pierwszymi reprezenta-


tywnymi badaniami na próbie ogólnopolskiej, w których pytano respondentów
o poczucie przynależności do parafii rzymskokatolickiej. Ponad połowa ogółu
dorosłych Polaków stwierdziła wówczas, że „czuje się związana z parafią”, zaś
33,9% badanych wskazało na związek z parafią występujący w „pewnym stop-
niu”. Trzy lata później, w październiku 1994 r., również w sondażu OBOP prze-
prowadzonym na próbie ogólnopolskiej zamieszczono pytanie dotyczące związ-
ku osób świeckich z parafią. Wyniki tego sondażu pokazały, że 83,0% ogółu
Polaków w wieku 16. i więcej lat ma poczucie związku ze swoją parafią, przy
czym 37,0% badanych stwierdziło wysoki poziom autoidentyfikacji. 77 Podobny
obraz identyfikacji Polaków z parafią przyniosły wyniki sondażu CBOS z grudnia
1994 r.  80,0% ogółu dorosłych wybrało odpowiedź „czuję się członkiem swo-
jej parafii, czuję się z nią związany”, przy czym na południu Polski (region po-

77
Dane z badań OBOP z października 1994 cytuję za: "Biuletyn KAI" 1995,nr 9 (123),
s. 9.

133
łudniowo-wschodni i region południowo-zachodni) odsetek ten wynosił 84,0%,
zaś wśród mieszkańców wsi było to aż 94,0%. 78
Przez całą dekadę lat 90. utrzymywał się wysoki poziom autoidentyfikacji
społeczeństwa polskiego z parafią rzymskokatolicką. Był on stwierdzany nie
tylko w badaniach ogólnopolskich, ale również w badaniach realizowanych
w tym czasie na próbach lokalnych. Jako przykłady można przytoczyć wyniki
badań z 1994 r. zrealizowanych na reprezentatywnych próbach parafii w ów-
czesnym województwie warszawskim i nowosądeckim (70,5% respondentów
z województwa nowosądeckiego i 53,6% z województwa warszawskiego
stwierdziło „czuję się zdecydowanie związany ze swoją parafią" 79) , z kolei
w badaniach zrealizowanych w styczniu 1997 r. w diecezji włocławskiej wysoki
stopień parafialnej autoidentyfikacji podało 55,9% ogółu badanych 80, a w ba-
daniach zrealizowanych w marcu 1998 r. w archidiecezji katowickiej 53,1%
ogółu badanych identyfikowało się z parafią w stopniu „zdecydowanym”.81
Stabilna przez długi czas wysoka autoidentyfikacja z parafią zaczyna słab-
nąć w połowie pierwszej dekady XXI w. Przyczyny tego faktu są zróżnicowane
 dorosło pokolenie młodzieży wychowanej w pewnym stopniu poza parafią
(lekcje religii w szkołach, a nie w salkach przyparafialnych /punktach kateche-
tycznych spowodowały, że bezpośredni kontakt dzieci i młodzieży z kościołem

78
Społeczne postrzeganie księży i życia parafialnego . Komunikat z badań, CBOS, War-
szawa, styczeń 1995,s.27.
79
Badania realizowałam w marcu 1994 r. metodą wywiadu kwestionariuszowego. Zob.
E.Firlit, Parafia rzymskokatolicka w Polsce w okresie transformacji ., op.cit. ss.111-113.
80
Badania zrealizowane przez OSS OPINIA na reprezentatywnej próbie mieszkańców
diecezji włocławskiej. Zob. J. Mariański, Postawy wobec Kościoła i parafii, [w:] Kto wy-
grał? Kto przegrał? Postawy społeczno-religijne diecezjan włocławskich, praca zbiorowa
pod red. W.Zdaniewicza, T. .Zembrzuskiego, Warszawa 1997, s. 123.
81
Badania zrealizowane przez OSS, OPINIA na reprezentatywnej próbie mieszkańców
diecezji katowickiej. Zob. J. Mariański, Kościół i parafia w świadomości diecezjan kato-
wickich, [w:] Postawy społeczno-religijne mieszkańców archidiecezji katowickiej, praca
zbiorowa pod red. W.Zdaniewicza, T.Zembrzuskiego, Katowice 1999. s.93.

134
parafialnym został ograniczony do udziału w mszach św. i nabożeństwach),
zintensyfikowały się wpływy kulturowe Zachodu związane z wejściem Polski do
UE, otwarciem granic i wzmożonymi migracjami. W 2005 r. zmarł Jan Paweł II,
wielki autorytet dla zdecydowanej większości Polaków, którego długi pontyfikat
i liczne pielgrzymki do Ojczyzny gromadzące niezliczone rzesze pielgrzymów
wzmacniały przez lata więzi społeczeństwa polskiego z instytucjami religijnymi.
Badania z 2012 r. pokazują wyraźne osłabienie subiektywnej więzi Polaków
z parafią rzymskokatolicką i równocześnie zdecydowany wzrost odsetka osób
deklarujących zupełny brak związku z parafią. W porównaniu z danymi z 1991
r. jest to w skali całego kraju podwojenie odsetka osób nie identyfikujących się
ze swoją parafią.

Tab.4. Autoidentyfikacja Polaków z parafią w latach 1991,1998, 2002


i 2012 (w %)
1991 r. 1998 r. 2002r. 2012r.
Deklaracja związku
N= N= 1171 N=1499 N=1157
z własną parafią
5032
Ogółem 100,0 100,0 100,0 100,0
Tak 51,8 51,0 54,9 43,2
Tak, w pewnym 33,9 34, 0 29,3 31,9
stopniu
Nie 12,2 13,3 15,3 24,3
Brak odpowiedzi 2,0 1,3 0,5 0,6
Porównując dane z 2002 i 2012 r. widzimy spadek zdecydowanej autoiden-
tyfikacji z parafią aż o 10 p.%. i prawie taką sama skalę wzrostu dystansu wo-
bec parafii – w 2012 r. aż ¼ ogółu społeczeństwa polskiego twierdzi, że „nie
czuje żadnego związku ze swoją parafią”. Wśród osób w wieku 18-35 lat ten

135
brak związku z parafią jest jeszcze częstszy i w roku 2012 zadeklarowało go
ponad 1/3 osób w tym wieku.

Tab. 5. Autoidentyfikacja Polaków z parafią w 2012 r. według wieku


respondenta (w %)

Wiek
Deklaracja Ogółem 18-24 25-34 35-44 45- 59 60lat
związku z własną i więcej
parafią
N=1157 N=134 N=233 N=194 N=304 N=288
Ogółem 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0
Tak 43,2 23,9 26,2 39,7 47,4 64,2

31,9 37,0 37,3 35,6 30,9 23,6


Tak, w pewnym
stopniu

Nie 24,3 37,7 35,6 24,2 21,4 11,8

Brak 0,6 1,4 0,9 0,5 0,3 0,3


odpowiedzi

Zarówno płeć, jak i wiek są cechami różnicującymi poczucie związku ze


swoją parafią – kobiety znacznie częściej niż mężczyźni deklarują silny związek
z parafią ( odpowiednio: 48,1%, 37,7%, różnica: 10 p.%) i znacznie rzadziej
stwierdzają brak takiego związku (odpowiednio: 19,8%, 29,4%, różnica:
10 p.%). Duży odsetek osób młodych, a także ludzi w średnim wieku, nie czuje
się związanymi z parafią, do której obiektywnie przynależą. Porównanie danych
z 2012 r. z wynikami badań z poprzednich lat (tab. 6.) pokazuje, że jest to
zmiana zasadnicza.

136
Tab. 6. Deklaracja braku związku Polaków ze swoją parafią według wieku
respondenta w poszczególnych okresach badania (w %)

Wiek
Rok
badania 18-24 25-34 35-44 45-59 60
i więcej lat
1991 15,4 14,7 14,0 11,6 7,3

1998 22,3 20,6 11,7 10,1 6,0

2002 29,4 21,2 11,9 9,5 6,5

2012 37,7 35,6 24,2 21,4 11,8

Jeśli zestawić wyniki z dwóch krańcowych okresów badania, to okazuje się,


że w porównaniu z 1991 r. notujemy w 2012 r. ponad dwukrotny wzrost dekla-
racji braku związku ze swoją parafią w kategoriach wieku 18-24 i 25-34 lata.
Nieco mniejszy, ale jednak bardzo znaczący jest wzrost odsetka osób dystansu-
jących się wobec parafii w pozostałych kategoriach wieku: po 10 p.% w kate-
gorii 35-44 i 45-59 lat oraz - relatywnie najmniejszy, ale już znamienny -
w przypadku osób w wieku 60 i więcej lat.
Kolejne zmienne różnicujące poczucie związku z parafią to wykształcenie i
miejsce zamieszkania. We wszystkich badanych okresach utrzymywała się ge-
neralnie ujemna zależność pomiędzy parafialną autoidentyfikacją a poziomem
wykształcenia respondenta – częściej związek z parafią deklarowały osoby
z niższym wykształceniem niż wyższym. Zróżnicowanie identyfikacji z parafią ze
względu na miejsce zamieszkania we wszystkich badanych okresach wykazuje
tę samą prawidłowość – częściej poczucie związku z parafią deklarują miesz-
kańcy wsi niż miast. Jeśli jednak porównujemy na przestrzeni 20 lat częstotli-
wość tej parafialnej identyfikacji w poszczególnych kategoriach wykształcenia

137
i miejsca zamieszkania, to widoczne są znaczące zmiany w kierunku zmniejsze-
nia parafialnej identyfikacji.

Tab. 7. Autoidentyfikacja Polaków z parafią w 2012 r. według wykształ-


cenia respondenta (w %)
Wykształcenie
Deklaracja Podsta- Zasad. Śred- Wyż-
Ogółem
związku wowe zawodowe nie sze
z własną
parafią
N=1157 N=180 N=348 N=384 N=23
5
Ogółem 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0
Tak 43,2 61,1 41,7 43,2 31,9
Tak, w pewnym 31,9 23,3 31,3 33,1 36,6
stopniu
Nie 24,3 15,0 26,7 22,7 31,1
Brak odpowie- 0,6 0,6 0,3 1,0 0,4
dzi
W tabeli nie uwzględniono kategorii wykształcenie gimnazjalne.

Tab. 8. Autoidentyfikacja Polaków z parafią w 2012 r. według miejsca


zamieszkania respondenta (w %)

Miejsce zamieszkania
Deklaracja
związku Ogółem Wieś Miasto Miasto Miasto
z własną poniżej 20-100 ponad
parafią 20 tys. tys. 100tys.
N=1157 N=422 N=95 N=203 N=425
Ogółem 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0
Tak 43,2 59,0 42,1 37,4 30,8
Tak, w pew- 31,9 27,0 38,9 38,4 32,0
nym stopniu
Nie 24,3 13,5 18.9 24,1 36.0
Brak 0,6 0,5 0,0 0,0 1,2
odpowiedzi

138
Analizując dane tylko z badań w 2012 r. można stwierdzić znane od lat za-
leżności pomiędzy parafialną autoidentyfikacją i wykształceniem – wraz ze
wzrostem wykształcenia maleje częstotliwość i intensywność poczucia związku
z parafią. Potwierdza się również znany z wielu wcześniejszych badań kierunek
wpływu zmiennej środowiskowej na subiektywną więź z parafią  mieszkańcy
wsi identyfikują się z parafią znacznie częściej i silniej niż mieszkańcy miast, zaś
wśród tych ostatnich częstotliwość i intensywność deklaracji związku z parafią
jest odwrotnie proporcjonalna do wielkości miasta. Te znane prawidłowości
nabierają znacznie większej, a równocześnie mniej jednoznacznej wymowy,
kiedy porównamy dane dotyczące braku związku z parafią w poszczególnych
okresach badania zestawione z poziomem wykształcenia oraz według miejsca
zamieszkania (wykres 1. i tab. 9.).
Wykres 1. Brak identyfikacji Polaków z parafią wg wykształcenia
w latach 1991, 1998, 2002, 2012
(w %)
35
31,1
30
26,7
24,6
25 23,4 22,7 podstawowe

20 17,7 18,5 zasadnicze


16,5 17,2
zawodowe
14,9 14,3 średnie
15
12,1
wyższe
10

5
6,7 8,6 13,3 15
0
1991 1998 2002 2012

139
Porównanie danych z krańcowych okresów realizacji badań pokazuje ponad
dwukrotny wzrost deklaracji braku związku z parafią w dwóch kategoriach spo-
łecznych – wśród osób z wykształceniem podstawowym (różnica 8 p.%) oraz
z wykształceniem zasadniczym zawodowym (różnica aż 14 p.%). Szczególnie
symptomatyczny wydaje się wzrost odsetka osób nie związanych z parafią
w kategorii ludności z wykształceniem zasadniczym zawodowym, który jest
relatywnie najwyższy w porównaniu z pozostałymi kategoriami wykształcenia.
Sądzę, że wyjaśniając przyczyny tak wysokiego spadku poczucia więzi z parafią
w kategorii osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym należy uwzględnić
nie tylko czynniki związane z jakością duszpasterstwa parafialnego, adresowa-
nego właśnie do tej kategorii wiernych, ale również uwarunkowania związane
z transformacją systemową w Polsce w całym minionym dwudziestoleciu. Uwa-
runkowania te szczególnie determinuje zespół czynników wynikających z prze-
biegu restrukturyzacji gospodarki w Polsce, której efekty okazały się najbardziej
niekorzystne dla wielkich rzesz robotników i chłopo-robotników. W tym miejscu
sygnalizuję zaledwie ten hipotetyczny kierunek wyjaśniania znaczącego wzrostu
braku związku z parafią wśród osób z wykształceniem zasadniczym zawodo-
wym. Zapewne, pogłębione badania pozwoliłyby ustalić złożony splot przyczyn
znaczącego osłabienia więzi z parafią w tych kategoriach społecznych, które
tradycyjnie charakteryzowały się wysokim poziomem parafialnej autoidentyfika-
cji.
Porównanie danych z poszczególnych lat, dotyczących deklaracji braku
związku z parafią, pokazuje z jednej strony utrzymanie się na przestrzeni 20.
lat zależności pomiędzy częstotliwością nie odczuwania związku ze swoją para-
fią a środowiskowym typem miejsca zamieszkania  we wszystkich badanych
okresach częściej brak identyfikacji z parafią występuje w miastach niż na wsi
(tab.9.).

140
Tab. 9. Deklarowany przez Polaków brak związku ze swoją parafią
według miejsca zamieszkania respondenta w poszczególnych
okresach badania (w %).

Miejsce zamieszkania
Rok Wieś Miasto Miasto 20- Miasto
Ogółem
badania poniżej 20 100 tys. ponad 100
tys. mk. tys. mk.
1991 12,2 4,8 8,5 14,8 20,8
1998 13,3 5,9 11,1 16,1 18,4
2002 15,3 8,7 9,3 14,9 25,6
2012 24,3 13,5 18.9 24,1 36.0

Druga konstatacja dotyczy zróżnicowania wzrostu odsetka nie identyfikują-


cych się z parafią. Na poziomie ogólnopolskim jest to podwojenie tego odsetka
– z 12,2% w 1991 r. do 24,3% w 2012 r., przy czym szczególnie znacząca
różnica wynosząca prawie 10 p.% nastąpiła w latach 2002 i 2012. Stosunkowo
duży wzrost odsetka osób deklarujących brak związku z parafia widoczny jest
wśród ludności wiejskiej – jego wartość z 2012 r. jest prawie trzykrotnie wyższa
niż w 1991 r. Również we wszystkich kategoriach miast znacząco wzrósł odse-
tek osób nie poczuwających się do związku z parafią – różnica pomiędzy 1991
i 2012 r. wynosi po 10 p.% w miastach małych i średnich i aż 16 p.% w mia-
stach powyżej 100. tys. mieszkańców. W miastach tej ostatniej kategorii ponad
1/3 mieszkańców nie identyfikuje się obecnie ze swoją parafią i odsetek ten
jest znacznie wyższy niż odsetek osób deklarujących zdecydowany związek
z parafią miejsca zamieszkania.
Analizowane wyniki skłaniają do wielu pytań o przyczyny zaobserwowanych
zmian. Co się wydarzyło w polskim kontekście społeczno-kulturowym i religij-
nym, że w środowiskach wiejskich i małomiasteczkowych, tradycyjnie najsilniej

141
związanych z parafią (zarówno jako instytucją religijną, jak i społeczną) nastą-
piło tak duże osłabienie więzi z parafią? Czy przyczyną są zmiany w duszpaster-
stwie parafialnym realizowanym w tych środowiskach, czy też jest to efekt
szerokich przemian kulturowych dynamicznie zachodzących w Polsce w okresie
ostatnich 20. lat, przemian szczególnie zintensyfikowanych po wejściu Polski do
Unii Europejskiej i nasileniu się zarobkowej emigracji poakcesyjnej do zlaicyzo-
wanych krajów Europy Zachodniej? Syndrom przyczyn jest złożony i niejedno-
rodny, ich ustalenie wymagałoby kompleksowych i pogłębionych badań. Jednak
już te zaprezentowane wyniki z badań ogólnopolskich pozwalają stwierdzić, że
mamy w Polsce widoczne kurczenie się poczucia więzi ludności świeckiej z pa-
rafią. Ten swoisty zwrot subiektywnego wymiaru wspólnotowości parafialnej
w kierunku jej erozji, zaobserwowany na danych agregowanych w skali kraju,
ma zapewne jeszcze bardziej zróżnicowane oblicza w poszczególnych regio-
nach, województwach i diecezjach. Jednak ich ustalenie – jak już podkreśliłam
wyżej – wymagałoby oddzielnych i bardziej pogłębionych badań na próbie ba-
dawczej umożliwiającej porównanie między diecezjami lub też poszczególnymi
regionami.

3. Behawioralny wymiar więzi z parafią

Behawioralny (zwany też w literaturze przedmiotu obiektywnym) wymiar


więzi z parafią przejawia się w różnego rodzaju zachowaniach realizowanych
w obrębie parafii. Są to zarówno zachowania natury religijnej (np. realizacja
praktyk religijnych w kościele parafialnym, przynależność do grup i wspólnot
religijnych działających w parafii), jak i zachowania społeczno-religijne wynika-
jące z faktu administracyjnej przynależności do konkretnej parafii i z poziomu
identyfikacji parafialnej. Często także z poczucia odpowiedzialności za kościół
parafialny jako dobro wspólne wszystkich parafian, jako miejsca, z którym ka-

142
tolików łączy je tylko przynależność wyznaniowa ale także poczucie wspólnoty,
bliskości, swojskości charakterystyczne dla związków z „ojczyzną prywatną”.
W świadomości większości Polaków parafia jest ciągle miejscem z którym łączą
się nie tylko ważne wydarzenia w indywidualnych biografiach ludzi, ale także
wydarzenia istotne dla całych lokalnych społeczności.
Respondentom, którzy w odpowiedzi na wcześniejsze pytanie zadeklaro-
wali identyfikację z parafią, zadano pytanie wielozmiennowe: „W jaki sposób
przejawia się Pana (i) związek z parafią?” Kafeteria tego pytania zawierała
ewidencję kilku możliwości i do każdej z nich respondent miał się ustosunkować
wybierając odpowiedź „tak” lub „nie”. Zestawienie danych dotyczących odpo-
wiedzi „tak”, otrzymanych w tym pytaniu w czterech okresach badawczych,
zawiera tabela 10. Należy dodać, że zmienne zestawione w tym pytaniu ulegały
pewnym zmianom – w roku 2002 i 2012 r. uwzględniliśmy więcej zmiennych
niż w badaniach w 1991 r. ( pięć zmiennych) i w 1998 r. (sześć zmiennych).
Stąd też nie wszystkie wskaźniki obiektywnej więzi parafią można porównać na
przestrzeni 20. lat, nie mniej jednak zasadnicza ich część jest identyczna.
W tabeli zamieściłam również odpowiedzi na odrębne pytanie, zadane w innym
miejscu kwestionariusza, a dotyczące przynależności do grup i wspólnot religij-
nych działających w parafii.

143
Tab. 10. Behawioralny wymiar więzi Polaków z parafią w czterech
okresach badawczych (odsetek odpowiedzi „tak”).
Zachowania i działania Rok realizacji badania
realizowane w „swojej parafii”
1991 1998 2002 2012

Realizacja praktyk religijnych   79,8 69,2


w kościele parafialnym a
Ofiara na tacę podczas mszy 82,8 85,6 77,3 71,1
św.
Ofiara na remonty, budowy, 71,4 71,5 69,7 57,6
zakupy różnych rzeczy dla ko-
ścioła
Osobista pomoc przy kościele 26,0 31,1 39,8 30,5

Uczestnictwo w działalności 15,4 30,8 35,0 35,4


charytatywnej
Przynależność do wspólnot 7,8 9,8 8,1 8,5
/stowarzyszeń/ religijnych
Uczestnictwo w radzie parafial-  4,2  
nej
Przynależność do rad lub sto-    10,2
warzyszeń działających w para-
fii
Przyjmowanie wizyty duszpa-    76,8
sterskiej (kolędy)
Inne działania 7,2 4,4 3.0 3,8

a Pytanie o realizację praktyk religijnych w kościele parafialnym zadano dopiero w


badaniach z 2002 r., zaś w 2012 r. zmieniliśmy jego formułę na „uczęszczanie na
niedzielną mszę św. do własnego kościoła parafialnego”. Kreski w rubrykach ozna-
czają brak pytania o daną kwestię.

Spośród dziesięciu wskaźników, poprzez które zoperacjonalizowaliśmy be-


hawioralny wymiar więzi z parafią, pięć powtarza się we wszystkich badaniach.
Niniejsza analiza została ograniczona tylko do nich ze względu na możliwość

144
porównania częstotliwości ich występowania na przestrzeni ostatnich 20. lat.
Pierwszym zagadnieniem, na które zwracam uwagę jest przynależność do
wspólnot (grup, ruchów) religijnych działających w parafii. Ta przynależność
utrzymuje się na prawie niezmienionym poziomie 8-9% ogółu dorosłych miesz-
kańców Polski i wydaje się być najbardziej stabilna w porównaniu z wszystkimi
innymi wskaźnikami behawioralnego wymiaru więzi z parafią w analizowanym
interwale czasowym. Należy dodać, że wśród osób deklarujących przynależność
do grup/wspólnot religijnych są dwie kategorie: członkowie aktywni (wybierają-
cy odpowiedź „należę i jestem aktywny(a)”) oraz członkowie bardziej bierni niż
aktywni (wskazujący odpowiedź „należę, ale jestem mało aktywny(a)”). We
wszystkich czterech badanych okresach częstsze jest deklarowanie aktywnej niż
biernej przynależności do grup (ruchów, wspólnot) religijnych – odpowiedź
„należę i jestem aktywny(a)” w kolejnych terminach badania wynosiła odpo-
wiednio: 4,6%, 6,1%, 5,3% i 5,4%.
Trzy spośród wskaźników behawioralnego wymiaru więzi z parafią mają
charakter finansowo-materialnych działań proparafialnych. Należą do nich:
ofiara na tacę podczas mszy św., ofiara na remonty, budowy, zakupy różnych
rzeczy dla kościoła parafialnego, osobista pomoc przy kościele parafialnym.
Pierwsze z wymienionych zachowań jest szczególnie silnie zakorzenione w spo-
łeczeństwie polskim i jest nie tylko materialnym wsparciem parafii ze strony
społeczności wiernych, ale także silnie ugruntowanym kulturowym wzorem
zachowań religijno-społecznych. „„Chodzenie za składką” w czasie mszy św.
i składanie przez wiernych pieniędzy na obnoszoną tacę jest wkomponowane
w liturgię Mszy św., a więc ma związek z zachowaniami religijnymi, ale równo-
cześnie jest to głęboko zinternalizowany wzór zachowań społecznych, jest to

145
powszechnie uznawany i realizowany obyczaj społeczny.”82 Zestawione w tabeli
10. dane z czterech badań wskazują na prawie powszechną realizację tego
wzoru kulturowego w polskim społeczeństwie. Widoczna jest jednak pewna
zmiana w pierwszej dekadzie XXI w. w kierunku osłabienia tej powszechności –
w latach 90. XX w. składanie datków pieniężnych na tacę w trakcie mszy św.
było realizowane przez ponad 80% ogółu osób w wieku 18 i więcej lat, nato-
miast w 2002 r. jest to 77,3 % , a w 2012 r. wskaźnik ten spada już do 71,1%.
Porównując dane z 1991 i 2012 r. widzimy, że w częstotliwości realizacji tego
zachowania nastąpił spadek o 11 p.%. Zapewne przyczyną erozji tego trady-
cyjnego w polskiej kulturze wzoru zachowań jest nie tylko zubożenie dużej
części społeczeństwa ale – szczególnie w 2012 r. – nagłaśniana przez główne
media publiczne dyskusja na temat finansowania Kościoła/Kościołów w Polsce
oraz zmienne i niejednoznaczne stanowisko rządu premiera Donalda Tuska
w sprawie Funduszu Kościelnego.
Tendencja spadkowa widoczna jest również w przypadku pieniężnych skła-
dek na remonty/budowy obiektów parafialnych oraz w częstotliwości fundowa-
nia różnych rzeczy dla kościoła parafialnego (np. szaty i naczynia liturgiczne,
elementy wystroju kościoła). W latach 90. XX w. realizację tego zachowania
deklarowała stabilna większość (71%) ogółu dorosłej ludności Polski, niewielkie
obniżenie tego odsetka sygnalizowały wyniki badań z 2002 r., natomiast
w 2012 r. widoczny jest wyraźny spadek o 14 p.% w porównaniu zarówno
z 1991 jak i 1998 r.
Trzecie z wymienionych zachowań proparafialnych – osobista pomoc przy
kościele parafialnym (np. różne prace porządkowe, sprzątanie kościoła) – różni
się od dwóch wyżej omówionych zarówno pod względem treści i formy, jak i

82
E.Firlit, Parafia rzymskokatolicka w Polsce w okresie transformacji systemowej, op.cit.
s.119.

146
Z częstotliwości występowania. Na przestrzeni trzech badanych okresów za-
chowanie to wykazywało tendencję wzrostową – od 26,0% w 1991 r., 31,1%
w 1998 r. do 39,8%w 2002 r. Kolejne 10. lat zaowocowało obniżeniem często-
tliwości świadczenia osobistej pomocy na rzecz kościoła parafialnego do 30,5%
ogółu dorosłych mieszkańców Polski w 2012 r.
Interesujące jest zestawienie danych pokazujących środowiskowe zróżni-
cowanie częstotliwości występowania trzech zachowań proparafialnych w okre-
sie minionych 20 lat.

Tab. 11. Częstotliwość realizacji przez Polaków wybranych zachowań


proparafialnych w 1991 i 2012 r. według miejsca zamieszkania
respondenta (w %)

Miejsce zamieszkania
Wybrane Wieś Miasto Miasto Miasto
zachowania
do 20 tys. 20 -100 tys. ponad 100
proparafialne
tys.
1991 2012 1991 2012 1991 2012 1991 2012

Ofiara na tacę
90,7 82,7 85,1 72,6 80,1 71,9 74,1 59,1
podczas Mszy św.
Ofiara na remonty,
budowy, zakupy
82,7 74,4 72,8 57,9 66,6 48,8 60,3 45,2
rzeczy do kościoła
parafialnego
Osobista pomoc
przy kościele 41,6 50,2 20,3 22,1 19,2 22,7 12,8 16,7
parafialnym

Tendencja spadkowa w realizacji składania ofiary pieniężnej na tacę w trak-


cie mszy św. wystąpiła relatywnie najczęściej w parafiach wielkich miast – róż-
nica pomiędzy 1991 i 2012 r. wynosi 15 p.%. Z kolei spadek częstotliwości
finansowania budów i remontów obiektów parafialnych oraz fundowania róż-

147
nych rzeczy do kościoła parafialnego najsilniej uwidocznił się w parafiach miej-
skich, przy czym relatywnie najczęściej w parafiach zlokalizowanych w miastach
o liczebności 20-100 tys. mieszkańców – różnica pomiędzy 1991 i 2012 r. wy-
nosi tu aż 17 p.%. Tendencje spadkowe w realizacji tych dwóch zachowań
proparafialnych wystąpiły znacznie rzadziej wśród mieszkańców wsi i równo-
cześnie w tej kategorii badanych widoczny jest relatywnie największy wzrost
odsetka osób świadczących osobistą pomoc na rzecz kościoła parafialnego.

4. Uczestnictwo w parafialnej działalności charytatywnej


i opinie o jej efektywności

Uczestnictwo w parafialnej działalności charytatywnej jest interesującą


i cechującą się największa dynamiką wzrostu na przestrzeni 20. lat formą zaan-
gażowania w życie parafii. Szczególna intensyfikacja tej formy uczestnictwa
w życiu parafialnym nastąpiła w latach 90. XX w. – pomiędzy 1998 a 1991 r.
(tab.10.) nastąpiło podwojenie odsetka osób stwierdzających swoje zaangażo-
wanie w parafialną działalność charytatywną. W kolejnych latach mamy dalszy
wzrost tego procesu  zarówno w 2002 r., jak i w 2012 r. ponad 1/3 ogółu
społeczeństwa polskiego stwierdza czynne uczestniczenie w parafialnej działal-
ności charytatywnej.
Podwojenie w skali kraju odsetka osób uczestniczących w działalności cha-
rytatywnej jest wydarzeniem znaczącym. Ma ono niewątpliwy związek z insty-
tucjonalizacją tej działalności w latach dziewięćdziesiątych, z dynamiczną dzia-
łalnością Caritas diecezjalnych83 i podlegających im Caritas parafialnych (dawne

83
Tworzenie Caritas diecezjalnych rozpoczęto w Polsce w 1990 r. po reaktywowaniu
Caritas Polskiej, co nastąpiło na Konferencji Episkopatu Polski w dniu 10 października
1990 r. Zob. Statut Caritas Polskiej, wyd. Konferencja Episkopatu Polski, Warszawa
1990.

148
„parafialne zespoły charytatywne”), które są obecnie podstawowym ogniwem
Caritas. Jednym z zadań statutowych Caritas na szczeblu parafii jest „mobiliza-
cja charytatywna wspólnoty parafialnej”84, która – jak pokazują wyniki naszych
badań – zaowocowała w latach dziewięćdziesiątych podwojeniem liczby wolon-
tariuszy. Drugim ważnym czynnikiem, który niewątpliwie wpłynął na wzrost
zaangażowania Polaków w parafialną działalność charytatywną, jest pogłębia-
jące się od lat 90. XX w. rozwarstwienie społeczne i nasilenie kwestii społecz-
nych (bezrobocie, bezdomność, pauperyzacja dużych grup ludności) przy rów-
nocześnie postępującej inercji administracji państwowej w zakresie pomocy
społecznej osobom potrzebującym, często wykluczonym w procesie odgórnego
transformowanie gospodarki i w sytuacji braku adekwatnej polityki społecznej
państwa.
Jak społeczeństwo polskie ocenia efektywność parafialnej pomocy charyta-
tywnej, która na szerszą skalę funkcjonuje w Polsce dopiero od drugiej połowy
lat 90. XX w.? Kwestia ta została uwzględniona w naszych ogólnopolskich
badaniach w 2002 i 2012 r. Jako wskaźnik „efektywności parafialnej pomocy
charytatywnej” przyjęliśmy fakt objęcia tą pomocą osób najbardziej potrzebują-
cych na terenie danej parafii. Respondentom zadano pytanie: „Czy Pana(i)
zdaniem pomoc charytatywna prowadzona przez Pana(i) parafię dociera do
osób najbardziej potrzebujących?” Forma pytania była zamkniętą pięciostop-

84
Zob. m.in. Informator Caritas 98/99, s. 14. Na temat parafialnej działalności charytatywnej
pisałam wielokrotnie zarówno w opracowaniach dotyczących funkcji parafii i więzi z parafią,
jak i w opracowaniach o charakterze słownikowym np. Podmioty polityki społecznej /pracy
socjalnej – podmioty niezależne (Agenturen der Sozialpolitik/Sozialarbeit – Freie Trager),
[w:] Polsko-niemiecki i niemiecko-polski leksykon polityki społecznej i pracy socjalnej (Pol-
nisch-deutsches und Deutsch-polnisches Lexikon der Sozialpolitik und Sozialarbeit), red..
G.Firlit-Fesnak, H.Oberloskamp, E..Jaroszyńska, Instytut Polityki Społecznej UW, Institut für
Soziales Recht Fachhochschule Köln, Warszawa 2007, s. 117-125.

149
niową skalą aprobaty versus dezaprobaty, wyrażonej klasycznymi dla tej posta-
ci skali sformułowaniami od „zdecydowanie tak” do „zdecydowanie nie”.

Tab.12. Ocena przez respondentów efektywności parafialnej pomocy


charytatywnej w 2002 i 2012 r. (w %).

Parafialna pomoc charyta- Rok realizacji badania


tywna dociera do osób naj-
2002 2012
bardziej
potrzebujących N=1499 N=1157
Zdecydowanie tak 23,1 60,5
23,5 65,4
Raczej tak 37,4 41,9
Trudno powiedzieć 25,0 20,6
Raczej nie 8,3 13,9 9,3 12,8
Zdecydowanie nie 5,6 3,5
Brak odpowiedzi 0,5 1,2

W obu badanych okresach większość respondentów pozytywnie ocenia efek-


tywność parafialnej pomocy charytatywnej. Interpretując wyniki zamieszczone
w tabeli 12. zwróciłabym uwagę na proporcje pomiędzy wskaźnikiem general-
nej aprobaty (łącznie odpowiedź „zdecydowanie tak” i „raczej tak”), wskaźni-
kiem generalnej dezaprobaty (łącznie odpowiedzi „raczej nie” i „zdecydowanie
nie”) oraz wskaźnikiem ambiwalencji (odpowiedź „trudno powiedzieć”). W 2002
r. generalną aprobatę wyraziło 60,5% ogółu badanych a w 2012 r. – 65,4%.
Temu wzrostowi ogólnej aprobaty towarzyszy zmniejszenie się w ciągu tych
dziesięciu lat znaczącego odsetka osób wyrażających ambiwalentną opinię
o efektywności parafialnej pomocy charytatywnej, a także zmniejszenie często-
tliwości wyrażania opinii zdecydowanie negatywnych. Wydaje się, że parafialna
pomoc charytatywna, po stosunkowo długim okresie swoistej akulturacji

150
w polskiej rzeczywistości post-PRL-u w latach 90. XX w., zyskuje coraz większą
aprobatę w świadomości Polaków.

5. Aktualna i potencjalna partycypacja osób świeckich


w decydowaniu o sprawach parafialnych

Partycypacja osób świeckich w decydowaniu o sprawach parafii jako


wspólnoty wiernych jest w wielu dyskusjach traktowana jako jeden ze wskaźni-
ków relacji duchowieństwa i laikatu w Polsce. 85 Z reguły jest on wykorzystywa-
ny do ukazania bierności większości świeckich oraz niechęci duchowieństwa do
włączania w sprawy parafialne nawet tych świeckich, którzy taką chęć deklaru-
ją. Jako uwarunkowania tego faktu podaje się najczęściej utrwalony przez lata
paternalistyczne podejście księży do świeckich, autorytarny styl zarządzania
parafią oraz bierność świeckich. 86 Niektórzy badacze opisujący relacje świeckich
i duchownych w parafii formułują nawet skrajne tezy o deficycie wspólnoty
komunikacyjnej i „dwóch odrębnych światach, posługujących się odmiennymi
językami”87. Zatem można powiedzieć, że informacja wynikająca z pomiaru
w badaniach empirycznych uczestnictwa osób świeckich we współdecydowaniu
o sprawach parafialnych charakteryzuje nie tylko samą partycypację parafialną,
ale bywa też traktowana jako inferencyjny wskaźnik asymetryczności relacji

85
W 2009 r. na Wydziale Nauk Społecznych UAM w Poznaniu odbyła się ogólnopolska
konferencja dotycząca wielowymiarowych relacji laikatu i duchowieństwa Kościoła kato-
lickiego w Polsce. Jedna z sesji na tej konferencji dotyczyła relacji katolików świeckich
i duchowieństwa parafialnego. Zob. Laikat i duchowieństwo w Kościele katolickim w
Polsce. Problemy dialogu i współistnienia, red. J. Baniak, Wyd. Naukowe Wydziału Nauk
Społecznych UAM, Poznań 2010.
86
Takie opinie wielokrotnie formułowali socjologowie zajmujący się badaniem parafii, ale
również hierarchowie Kościoła katolickiego w Polsce , np. bp. Tadeusz Pieronek. Zob.
T. Pieronek, Kościół nie boi się wolności, Znak, Kraków 1998, ss. 41-42
87
M.Rogaczewska, Polska parafia w obrębie społeczeństwa obywatelskiego, [w:] Trzeci
Sektor , 2008 nr 15, s. 34

151
duchowieństwa i świeckich na poziomie parafialnym, a także uwzględniana
w analizach kapitału społecznego wytwarzanego na bazie więzi parafialnych.
Zagadnienie partycypacji laikatu w procesach decyzyjnych dotyczący parafii
zostało stosunkowo niedawno (i tylko przez niektórych socjologów religii oraz
przez pojedyncze ośrodki badawcze) włączone do zestawu wskaźników mierzą-
cych w badaniach empirycznych więź osób świeckich z parafią. W zespole ba-
dawczym Ośrodka Sondaży Społecznych OPINIA (działającym przy ISKK SAC)
zagadnienie to włączyliśmy do ogólnopolskich badań nad postawami społeczno-
religijnymi Polaków w 2002 roku. Zadano dwa pytania dotyczące aktualnego
oraz aspirowanego udziału osób świeckich w procesach decyzyjnych w parafii:
1. „Czy ma Pan (i) wpływ na różne decyzje dotyczące parafii jako wspólnoty
wiernych?” (możliwość odpowiedzi: 1.„Tak”, 2. „Częściowo”, 3. „Nie") ; 2. „Czy
chciałby Pan (i) mieć wpływ na różne decyzje dotyczące Pana(i) parafii?” (moż-
liwość odpowiedzi: 1. „Zdecydowanie tak”, 2. „Raczej tak”, 3. „Raczej nie”, 4.
„Zdecydowanie nie”, 5. „Trudno powiedzieć”).88 W badaniach z 2012 r.
uwzględniono również te pytania. Zobaczmy, czy w okresie ostatnich 10. lat
uległa jakiejś zmianie stosunkowo niewielka dotychczas partycypacja świeckich
w decydowaniu na forum parafialnym o sprawach dotyczących parafii rozumia-
nej jako wspólnota wiernych.

88
Pytania te są zaczerpnięte z autorskich badań Elżbiety Firlit zrealizowanych w 1994 r.
na reprezentatywnych próbach parafii w ówczesnym województwie mazowieckim i no-
wosądeckim. Zob. Parafia rzymskokatolicka w Polsce w okresie transformacji systemo-
wej, op.cit.s.347

152
Tab. 13. Przeświadczenie respondentów o wpływaniu na decyzje doty-
czące parafii jako wspólnoty wiernych w 2002 i 2012 r. według
ich miejsca zamieszkania (w %)
Aktualny
Miejsce zamieszkania
wpływ
osób Ogółem Wieś Miasto do Miasto 20 – Miasto
świec- 20 tys. 100 tys. powyżej
kich na 100 tys.
decyzje 2002 2012 2002 2012 2002 2012 2002 2012 2002 2012
we- N= 1499 N=1157 N=496 N=422 N= 205 N=95 N=348 N=203 N= N=
wnątrz- 445 425
parafial-
ne
Ogółem 100, 100, 100, 100, 100, 100, 100, 100, 10 10

Tak 0
7,5 0
6,7 0
10,9 0
9,0 0
9,8 0
2,1 0
4,3 0
9,4 0,0
5,2 0,0
4,0

Częścio- 14,3 21,8 20,0 26,8 19,5 24,2 10,9 17,2 8,5 17,
wo 2
Nie 77,5 70,8 68,3 64,2 70,7 73,7 83,9 72,9 85, 72,

Brak 0,7 0,8 0,8 0,0 0,0 0,0 0,9 0,5 6


0,7 9
1,9
odpo-
wiedzi

Zestawione w tabeli dane pozwalają stwierdzić, że w porównaniu z 2002 r.


nastąpił niewielki wzrost (6 p.%) odsetka osób przeświadczonych o częściowym
lub całkowitym wpływaniu na podejmowanie decyzji dotyczących parafii jako
wspólnoty wiernych, przy czym trzeba zauważyć, że odsetek osób zdecydowa-
nie przeświadczonych o wywieraniu takiego wpływu jest – analogicznie jak
w 2002 r. – niewielki, a nawet w 2012 r. zmniejszył się minimalnie. Zarówno
wśród ogółu badanych, jak i w poszczególnych kategoriach wyodrębnionych ze
względu na miejsce zamieszkania, przeważa przekonanie, że jest to tylko
wpływ częściowy. Przeświadczenie o posiadaniu wpływu na procesy decyzyjne
w parafii stwierdzają generalnie częściej mieszkańcy wsi niż mieszkańcy miast.

153
Cechami wyraźnie sprzyjającymi uczestnictwu w decydowaniu o sprawach pa-
rafii są głęboka wiara i systematyczne praktyki religijne. W 2012 r. zdecydowa-
ne przekonanie o posiadaniu wpływu „na różne decyzje dotyczące parafii jako
wspólnoty wiernych” wyraziło 18,5% osób głęboko wierzących oraz 10,9%
praktykujących systematycznie, zaś częściowy wpływ na takie decyzje stwier-
dziło 30,9% głęboko wierzących i 30,4% osób systematycznie praktykujących.
W porównaniu z innymi kategoriami badanych, wyodrębnionymi ze względu na
cechy demograficzno-społeczne, najczęstsze przeświadczenie o wpływaniu na
decyzje dotyczące parafii jako wspólnoty wiernych występuje wśród osób głę-
boko wierzących oraz systematycznie praktykujących.
Stosunkowo duża część świeckich chciałaby zwiększenia możliwości wpły-
wania na to co „dzieje się” w ich parafiach – w roku 2012 co dziesiąty z ogółu
respondentów zadeklarował takie aspiracje w sposób zdecydowany, a ponad
1/5 byłaby skłonna (odpowiedź „raczej tak”) do włączenia się w procesy decy-
zyjne w obrębie parafii.

Tab.14. Aspiracje Polaków w 2002 i 2012 r. do partycypowania w decy-


zjach wewnątrzparafialnych według płci respondenta (w %).

Deklaracja chęci Płeć


uczestniczenia Ogółem
w decydowaniu Kobiety Mężczyźni
o sprawach 2002 2012 2002 2012 2002 2012
parafialnych N=1499 N= 1157 N=779 N= 616 N=720 N=541

Ogółem 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0

Zdecydowanie 5,5 9,9 4,9 10,1 6,3 9,6


tak
Raczej tak 16,7 22,7 15,7 22,7 17,8 22,7

Raczej nie 27,2 34,5 28,4 36,5 25,8 32,2

154
Deklaracja chęci Płeć
uczestniczenia Ogółem
w decydowaniu Kobiety Mężczyźni
o sprawach 2002 2012 2002 2012 2002 2012
parafialnych N=1499 N= 1157 N=779 N= 616 N=720 N=541

Zdecydowanie 23,8 20,8 23,7 17,0 23,9 25,1


nie
Trudno powie- 9,0 10,1 8,8 11,2 7,2 8,9
dzieć
Brak odpowiedzi 18,9 2,0 18,7 2,4 19,0 1,5

Interesującym w wynikach z 2012 r. jest prawie zupełny brak zróżnicowa-


nia aspiracji partycypacyjnych ze względu na płeć – odsetek kobiet i mężczyzn
wyrażających chęć partycypacji w decyzjach wewnątrzparafialnych jest prawie
identyczny. Prawie jedna trzecia kobiet (32,8%) i mężczyzn (32,3%) jest
w mniej lub bardziej zdecydowany sposób zainteresowana współuczestnicze-
niem w sprawach parafialnych. W porównaniu z wynikami badań z 2002 r.,
kiedy takie zainteresowanie (łącznie odpowiedzi „zdecydowanie tak” i „raczej
tak”) wyrażało 22,2% ogółu badanych, w tym 20,6% ogółu kobiet i 24,1%
ogółu mężczyzn89, dane z 2012 roku wskazują na znaczący wzrost zaintereso-
wania partycypacją parafialną – 10 p.% na poziomie ogółu badanych, 12 p.%
w kategorii kobiet oraz 8p.% wśród mężczyzn.

89
Szczegółowe omówienie wyników badań z 2002 r., dotyczących partycypacji w spra-
wach parafialnych, zobacz [w:] E. Firlit, Parafia w społecznej świadomości, [w:] Kościół
katolicki na początku trzeciego tysiąclecia w opinii Polaków, praca zbiorowa pod red.
W. Zdaniewicza i S.H. Zaręby, ISKK SAC, Warszawa 2004, ss. 163-165.

155
Tab.15. Aspiracje Polaków w 2002 i 2012 r. do partycypowania w decy-
zjach wewnątrzparafialnych według miejsca zamieszkania
respondenta (w %).

Deklaracja Miejsce zamieszkania


chęci Ogółem
uczestnicze- Wieś Miasto do 20 Miasto Miasto
nia tys. 20 tys. – powyżej
w decydo- 100 tys. 100 tys.
waniu o 2002 2012 2002 2012 2002 2012 2002 2012 2002 2012
sprawach
parafialnych N= N= N= N=422 N=205 N= 95 N= N= N= N=
1499 1157 496 348 203 445 425

Ogółem 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0

Zdecydo- 5,5 9,9 5,2 12,1 5,9 6,3 5,7 9,9 5,4 8,5
wanie tak

Raczej 16,7 22,7 16,7 26,5 16,6 33,7 18,4 21,7 15,5 16,9
tak

Raczej nie 27,2 34,5 24,8 32,2 22,0 28,4 26,7 38,9 32,6 36,0

Zdecydo- 23,8 20,8 20,4 14,7 24,4 21,1 24,7 17,2 26,3 28,2
wanie nie

Trudno 9,0 10,1 6,7 13,3 9,3 9,5 9,8 7,9 7,4 8,5
powie-
dzieć
Brak 18,9 2,0 26,2 1,2 22,0 1,1 14,7 4,4 12,8 1,9
odpowie-
dzi

Aspirowanie do uczestniczenia w decydowaniu o sprawach parafialnych


jest w pewnym stopniu zróżnicowane miejscem zamieszkania – mieszkańcy wsi
generalnie częściej niż ludność miejska chcieliby mieć wpływ na podejmowanie
decyzji w obrębie parafii i również częściej niż pozostałe kategorie wyrażają to
pragnienie w sposób zdecydowany, a także znacznie rzadziej niż mieszkańcy
miast dystansują się w sposób zdecydowany od wpływania na sprawy parafial-
ne. Porównanie danych z dwóch okresów badania pokazuje również znaczący

156
wzrost zainteresowania partycypacją w decydowaniu o sprawach parafialnych
wśród mieszkańców wsi – o 7 p.% w przypadku odpowiedzi „zdecydowanie
tak” i o 10 p.% w odpowiedzi „raczej tak”. Pewien wzrost takich aspiracji wi-
doczny jest także wśród mieszkańców małych miast – pomiędzy rokiem 2012
a 2002 nastąpiło podwojenie odsetka osób wskazujących odpowiedź „raczej
tak”. Natomiast na prawie niezmienionym poziomie pozostało zainteresowanie
potencjalną partycypacją w procesach decyzyjnych parafii wśród mieszkańców
miast średnich i dużych.
Pragnienie włączenia się w decydowanie o sprawach parafialnych jest
szczególnie widoczne wśród osób głęboko wierzących – w 2012 r. aż 18,9%
wybrało odpowiedź „zdecydowanie tak”, zaś 34,3% odpowiedź „raczej tak”.
Podobna jest skala aspirowania do aktywnego partycypowania w podejmowa-
niu decyzji w obrębie parafii wśród osób systematycznie praktykujących –
13,1% wskazało odpowiedź „zdecydowanie tak” a 32,6% odpowiedź „raczej
tak”. Te dwie kategorie respondentów wydają się mieć najsilniej rozwinięte
poczucie odpowiedzialności za sprawy parafialne, a także poczucie podmioto-
wości jako członkowie parafii. Dają temu wyraz zarówno poprzez stosunkowo
najczęstsze uczestnictwo w procesach decyzyjnych w obrębie parafii, jak i po-
przez jeszcze częstsze aspirowanie do takiej partycypacji.

Podsumowanie

Wspólnotowy wymiar religijności Polaków jest zagadnieniem złożonym.


W niniejszym opracowaniu uwzględniono tylko niektóre jego aspekty, zatem
formułowane wnioski mają charakter wąskich generalizacji empirycznych ogra-
niczonych przeanalizowanym materiałem.
W odniesieniu do postrzegania Kościoła katolickiego można mówić o pew-
nej stabilności w okresie 20.minionych lat poglądu określającego Kościół jako

157
wspólnotę wiernych. Jest on wyrażany przez połowę ogółu polskiego społe-
czeństwa, przy czym znacznie częściej percepcja Kościoła jako wspólnoty wier-
nych występuje wśród osób głęboko wierzących oraz systematycznie praktyku-
jących.
Poczucie wspólnotowości powstałe na bazie wyznawanej wiary przejawia
się w sposób bezpośredni na poziomie elementarnej struktury Kościoła Katolic-
kiego jaką jest parafia terytorialna. W lokalnych społecznościach wiejskich
i małomiasteczkowych ten religijny wymiar więzi parafialnej jest nieodłącznie
spleciony z więziami społecznymi wynikającymi z samego miejsca zamieszkania
i z emocjonalnie zabarwionego przywiązania do małej ojczyzny. W tych środo-
wiskach dla większości mieszkańców parafia rzymskokatolicka jest naturalnym,
oczywistym miejscem spotkań zarówno w trakcie mszy św. i nabożeństw, jak
w trakcie różnego rodzaju uroczystości uświęcających ważne wydarzenia w
życiu pojedynczych ludzi oraz całych społeczności. Przez całą dekadę lat 90
XXw. utrzymywał się wysoki poziom autoidentyfikacji społeczeństwa polskiego
z parafią. Był on szczególnie silny w społecznościach wiejskich i małomiastecz-
kowych. Badania z roku 2012 pokazują wyraźne osłabienie subiektywnej więzi
Polaków z parafią i zdecydowany wzrost odsetka osób deklarujących brak tej
więzi. Jest to widoczne nie tylko na poziomie ogólnopolskim, ale również we
wszystkich kategoriach wyodrębnionych ze względu na miejsce zamieszkania.
Najsilniej proces erozji więzi z parafią widoczny jest w środowiskach wielko-
miejskich, w których już ponad 1/3 ogółu mieszkańców nie identyfikuje się ze
swoją parafią. W znacznie mniejszej skali, ale z dużą intensywnością, następuje
proces osłabiania więzi z parafią w środowiskach małych miast a także wsi. Jest
on widoczny poprzez wzrost odsetka osób nie odczuwających więzi ze swoją
parafią - w latach 2002 - 2012 nastąpiło podwojenie tego odsetka wśród

158
mieszkańców miast liczących do 20 tys. mieszkańców a także znacząco wzrósł
odsetek osób dystansujący się wobec parafii w społecznościach wiejskich.
Wskaźnikiem procesu erozji więzi z parafią może być również zmniejszenie
odsetka ludności wiejskiej i małomiasteczkowej realizującej podstawowy, do-
tychczas silnie zakorzeniony w tradycji polskiego katolicyzmu wzór kulturowy
jakim jest ofiara na tacę w trakcie mszy św.
Równocześnie jednak warto wskazać na zdecydowany wzrost znaczenia
parafii w zakresie działalności charytatywnej. Rozpoczął się on w latach 90. XX
wieku i obecnie już ponad 1/3 ogółu polskiego społeczeństwa uczestniczy
w parafialnej działalności charytatywnej, a znacznie ponad 60% pozytywnie
ocenia skuteczność parafialnej pomocy charytatywnej osobom potrzebującym.
Warto również zwrócić uwagę na wzrost w ostatnich 10.latach odsetka
osób uczestniczących w decydowaniu o sprawach parafialnych oraz osób, które
deklarują chęć partycypacji w stanowieniu o parafii jako wspólnocie wiernych.
Podsumowując można powiedzieć, że przemiany w subiektywnym i obiek-
tywnym wymiarze więzi z parafią, jakie zachodzą w ciągu ostatnich lat w pol-
skim społeczeństwie nie są ani jednokierunkowe, ani jednorodne. Z jednej
strony jest wyraźne obniżenie odsetka osób mających poczucie związku z para-
fią, a z drugiej wzrost odsetka laikatu przeświadczonego o realnym wpływie na
decyzje dotyczące parafii jako wspólnoty wiernych oraz aspirującego do inten-
syfikacji partycypacji parafialnej. Z jednej strony następuje erozja wzoru kultu-
rowego „ofiara na tacę w trakcie mszy św.”, a z drugiej wzrasta i stabilizuje się
wysoki odsetek uczestnictwa w parafialnej działalności charytatywnej. Niewąt-
pliwym wydaje się wniosek o dynamizmie i żywotności parafii w Polsce, o ście-
raniu się w parafii - jako ważnej instytucji religijnej i społecznej - różnego ro-
dzaju tendencji, nawarstwianiu się różnych, nieraz przeciwstawnych zachowań
i działań mających często podłoże w szerszych procesach społeczno-

159
kulturowych i cywilizacyjnych, procesach zarówno celowych, jak i żywioło-
wych90.
Wspólnotowo-instytucjonalny wymiar jest jedną z kilku charakterystyk pol-
skiej religijności, której socjologiczny opis w świetle badań empirycznych jest
tylko pewną ilustracją zachodzących przemian. Z metodologicznego punktu
widzenia ważnym wydaje się postulat rozszerzenia i aktualizacji wskaźników,
przy pomocy których badacze diagnozują stan i przemiany wspólnotowego
wymiaru religijności Polaków, a także postulat prowadzenia badań terenowych
(częściej niż jest to w obecnej praktyce badawczej) z zastosowaniem pogłębio-
nych, jakościowych metod badawczych. To rozszerzenie (poprzez dobór no-
wych wskaźników) i równocześnie pogłębienie badań mogłoby pomóc w usta-
leniu i diagnozie dotychczas nie uwzględnianych cech kontekstu społeczno-
kulturowego, wpływających na przemiany wspólnotowego wymiaru religijności
w polskim społeczeństwie.

90
W. Kwaśniewicz, Procesy żywiołowe, [w:] Encyklopedia Socjologii, t.3., wyd. Oficyna
Naukowa, Warszawa 2000, s. 209-215.

160
Rafał Lange, Wojciech Sadłoń SAC

Religia a sfera publiczna


w opinii Polaków
Wstęp

Opisywany w literaturze przedmiotu proces sekularyzacji jest zjawiskiem


złożonym i wielowymiarowym. Moojan Momen (1999) wyróżnia pięć jego skła-
dowych: 1) zmniejszenie się poziomu praktyk religijnych, 2) zmniejszenie zna-
czenia instytucji religijnych, 3) wyjęcie wartości religijnych ze sfery publicznej i
przeniesienie ich do sfery prywatnej,4) zanik poczucia sacrum oraz 5) realizo-
wanie celów niereligijnych przez instytucje religijne.91 Zatem z punktu widzenia
tezy sekularyzacyjnej istotna jest granica pomiędzy przestrzenią społeczną lub
– jak ją określa Jürgen Habermas – sferą publiczną a przestrzenią religijną. 92
Granica ta przecina wiele dziedzin życia społecznego, powstaje na drodze
umowy społecznej – w procesie dialogu obywatelskiego oraz współcześnie
ulega intensywnym przemianom. Dlatego związek sfery religijnej i publicznej
znacznie się różni we współczesnych demokratycznych społeczeństwach. Przy-
kładowo, w Stanach Zjednoczonych pomimo instytucjonalnego rozdziału sfery
państwowej od religijnej, jak zauważa B. Ostendorf istnieje „dyskursywna
współpraca”. Natomiast w Niemczech, chociaż nie istnieje tak ostry konstytu-

91
M. Momen , The Phenomenon Of Religion: A Thematic Approach Oneworld Publica-
tions, Oxford 1999.
92
J.Habermas, Religion in the Public Sphere, “European Journal of Philosophy” , 2006, nr
14/1, s. 1-25.

161
cyjny podział pomiędzy tym co religijne i tym co publiczne, współpraca na po-
ziomie dialogu obywatelskiego jest słabsza. 93 Rolę religii w sferze publicznej
94
R. Bellah opisał za pomocą pojęcia civil religion natomiast Jose Casanova
95
posługuje się terminem „religii publicznych”.
Na aktualną relację sfery religijnej i publicznej w Polsce istotny wpływ wy-
warła najnowsza historia kraju, szczególnie transformacja ustrojowa polegająca
na odejściu od komunizmu ku demokracji.96 W ciągu ostatnich 20 lat istotne
miejsce debaty publicznej w Polsce zajmowały takie tematy jak: konkordat,
formuła konstytucji, aborcja, nauczanie religii w szkołach publicznych. W dys-
kursie publicznym – jak wskazują badacze - pojawiły się nieobecne przed 1989
r. argumenty o niezgodności wartości religijnych z zasadami demokracji 97, które
powodują naturalny konflikt państwa demokratycznego z religijnością. Z drugiej
natomiast strony autorzy wskazują również na wzrost znaczenia religii w wolnej
od 1989 roku przestrzeni publicznej. 98
Stosunek jednostki do miejsca religii w społeczeństwie zawiera się w dwóch
zasadniczych postawach: liberalnej oraz konserwatywnej. W odniesieniu do
religii, postawa konserwatywna podkreśla jej publiczną rolę w społeczeństwie,

93
B. Ostendorf Berndt, Religia i sfera publiczna w USA, „Teologia Polityczna”, 2005, nr
2/2004–2005, s. 57-67.
94
R.N.Bellah , Civil Religion in America, „Journal of the American Academy of Arts and Scienc-
es”,1967, nr 96/1, s. 1-21.
95
J.Casanova , Religie publiczne w świecie współczesnym, Nomos, Kraków 2005.
96
T. Byrnes, The Challenge of Pluralism. The Catholic Church in Democratic Poland, [w:]
Wilcox Clyde, Religion and Politics in Comparative Perspective: The One, the Few, and the
Many, Cambridge University Press, London, 2002, s. 27.
97
Karpov Vyacheslav, 1999, Religiosity and Political Tolerance in Poland, Sociology of Religion
60:4, s. 387-402.
98
Clyde Wilcox, Religion and Politics in Comparative Perspective: The One, the Few, and the
Many, Cambridge University Press, 2002, s. 4.

162
natomiast postawa liberalna akcentuje prywatny charakter religii. 99 Teoretycz-
nie, niejako na mocy samej definicji, wyższy poziom religijności związany jest
z postawami konserwatywnymi.100
Realizowane od 1991 r. przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego ba-
dania religijności obejmują również stosunek Polaków do religii w przestrzeni
publicznej. Niektóre wyniki – z punktu widzenia teoretycznego okazywały się
zaskakujące. Na przykład w badaniu postaw społeczno-religijnych mieszkańców
diecezji włocławskiej w 1997 r. zaobserwowano zjawisko antyklerykalizmu,
które wiązało się z negowaniem obecności religii w przestrzeni publicznej przy
jednoczesnym stosunkowo wysokim poziomie religijności.101 W 2012 r. w prze-
prowadzonym na ogólnopolskiej próbie badaniu uwzględniono trzy zagadnienia
dotyczące relacji pomiędzy religią i sferą publiczną:
 akceptacja versus dezaprobata laikatu wobec wypowiadania się
publicznie przedstawicieli Kościoła (księży oraz biskupów) na tematy
polityczne, społeczne i moralne ,
 postrzeganie przez świeckich swojego uczestniczenia w wyborach
do władz centralnych (parlamentarnych i prezydenckich) oraz samo-
rządowych
 opinia respondentów o zasadności głosowania katolików na niewie-
rzących kandydatów w wyborach parlamentarnych, prezydenckich,
samorządowych.

99
Kerra Willard A., 1952, Untangling the Liberalism-Conservatism Continuum, “The Journal of
Social Psychology” 35/1, s. 111-125.
100
Olson Daniel V.A., 1992, Religiously Based Politics: Religious Elites and the Public, “Social
Forces” 70/3, s. 765-786.
101
Zdaniewicz Witold, Zembrzuski Tadeusz (red.), 1997, Kto wygrał? Kto przegrał? Postawy
społeczno-religijne diecezjan włocławskich, Warszawa: ISKK.

163
1. Kościół w przestrzeni publicznej

Stosunek Polaków do zabierania przez księży i biskupów głosu w debacie


publicznej różni się zależnie od tematu. Stosunkowo najwyższym poziomem
aprobaty charakteryzuje się zagadnienie eutanazji, którego poruszanie przez
Kościół w przestrzeni publicznej aprobuje 78,3% badanych. Podobnym pozio-
mem akceptacji cieszą się wypowiedzi ludzi Kościoła na temat rosnących różnic
socjalnych (77,3%) i bezrobocia (76,2%). Wypowiadanie się przez Kościół na
temat przerywania ciąży aprobuje 71,2% Polaków, antysemityzmu – 69,8%.
Niższy poziom aprobaty dotyczy takich tematów jak: in vitro (57,4%), stosunki
pozamałżeńskie (57,2%), styl oraz treść publikacji prasowych (53,3%). Stosun-
kowo najrzadziej występuje aprobata respondentów w przypadku wypowiada-
nia się Kościoła na temat polityki władz publicznych  z badania wynika, że
45,8% Polaków aprobuje wypowiedzi księży i biskupów na ten temat (tab.1).

Tab. 1. Polacy w 2012 r. według akceptacji publicznego wypowiadania się


księży i biskupów na wybrane tematy
Przedmiot publicznego N W odsetkach liczby N
wypowiadania się księży
i biskupów
Eutanazja 805 78,3%
Rosnące różnice socjalne 795 77,3%
Bezrobocie 783 76,2%
Przerywanie ciąży 732 71,2%
Antysemityzm 718 69,8%
In vitro 590 57,4%
Stosunki pozamałżeńskie 588 57,2%
Katastrofa smoleńska 583 56,7%
Styl treść publikacji 548 53,3%
Polityka władz publicznych 471 45,8%

164
W badaniu, które realizowane było w kwietniu 2012 r., zadano również py-
tanie o akceptację wypowiedzi księży i biskupów na temat tragedii smoleńskiej
z 10 kwietnia 2010 roku. Odsetek Polaków, którzy stwierdzili, że „Kościół powi-
nien się wypowiadać na temat katastrofy smoleńskiej” był nieco wyższy niż
w przypadku tematów dotyczących władz publicznych i jednocześnie znacznie
niższy niż w przypadku tematów socjalnych i wynosił 56,7%.
Problemy, o których wypowiada się Kościół, pod względem stosunku do
nich Polaków, można podzielić na trzy podstawowe grupy. Pierwszą tworzą
następujące problemy: bezrobocie, rosnące różnice socjalne oraz antysemi-
tyzm, czyli zagadnienia z zakresu polityki społecznej. Do drugiej należą proble-
my ściśle etyczne, jak przerywanie ciąży, eutanazja, stosunki pozamałżeńskie
oraz in vitro. Trzecią grupę stanowią zagadnienia polityczno-społeczne takie
jak: polityka władz publicznych, styl oraz treść publikacji prasowych oraz kata-
strofa smoleńska.
W ujęciu dynamicznym, w 2012 r. w porównaniu z 2002 r. wzrosła akcep-
tacja głosu Kościoła na temat zarówno polityki społecznej jak również tematów
polityczno-społecznych. W ciągu 10 lat zmniejszyła się natomiast akceptacja
wypowiadania się przez Kościół na temat stosunków pozamałżeńskich (tab.2).

Tab. 2. Polacy według akceptacji głosu Kościoła na wybrane tematy


w latach 2002 i 2012 (w %)
Przedmiot publicznego wypowiadania się księ- 2002 2012
ży i biskupów
Eutanazja 70,4 78,3
Przerywanie ciąży 62,5 71,2
Rosnące różnice socjalne 70,0 77,3
Bezrobocie 72,6 76,2

165
Przedmiot publicznego wypowiadania się księ- 2002 2012
ży i biskupów
Antysemityzm 66,5 69,8
Polityka władz publicznych 34,6 45,8
Styl i treść publikacji 53,1 53,3
Stosunki pozamałżeńskie 61,4 57,2

Uwzględniając wyłącznie dane z 2012 r., stosunek Polaków do zabierania


głosu przez księży i biskupów w debacie publicznej różni się w zależności od
płci w zakresie takich tematów jak: przerywanie ciąży, eutanazja, katastrofa
smoleńska, polityka władz oraz styl debaty publicznej. Kobiety częściej akceptu-
ją publiczne zabieranie przez Kościół głosu na te tematy. W pozostałych kwe-
stiach, w tym in vitro, płeć nie różnicuje istotnie postaw Polaków.

Tab. 3. Polacy w 2012 r. według akceptacji wypowiedzi księży i biskupów


na wybrane tematy oraz płci (w %)

Przedmiot publicznego wypowia- Płeć


dania się księży i biskupów kobiety mężczyźni
Bezrobocie 75,8 76,7
Przerywanie ciąży 74,3 67,4
Eutanazja 81,6 74,3
Stosunki pozamałżeńskie 61,6 51,8
In vitro 58,4 56,2
Rosnące różnice socjalne 78,4 76,0
Antysemityzm 68,1 71,9
Polityka władz publicznych 48,0 43,2
Styl treść publikacji 57,2 48,6
Katastrofa smoleńska 60,2 52,5

166
Różnice w stosunku do obecności Kościoła w przestrzeni publicznej, w po-
dziale na grupy społeczno-zawodowe występują jedynie w przypadku rolników,
wśród których poziom akceptacji obecności Kościoła w debacie publicznej jest
znacznie wyższy. Pozostałe grupy społeczno-zawodowe, takie jak inteligencja,
robotnicy, przedsiębiorcy nie różnią się w podejściu do wypowiadania się Ko-
ścioła w przestrzeni publicznej na tematy społeczne i polityczne. Natomiast
różnice w podejściu do badanego zjawiska obserwuje się w zależności od sytu-
acji zawodowej respondenta. Niższy poziom akceptacji Kościoła w debacie
publicznej wykazują osoby uczące się lub studiujące i to niemal w zakresie
wszystkich uwzględnionych w badaniu tematów, za wyjątkiem katastrofy smo-
leńskiej. Jedynie co trzeci uczeń lub student, akceptuje wypowiedzi Kościoła
w na forum publicznym na temat władz publicznych. Największy odsetek osób
uczących się natomiast akceptuje wypowiedzi księży i biskupów na temat bez-
robocia (57%). Wyższym poziomem akceptacji wypowiedzi Kościoła na tematy
społeczno-polityczne charakteryzują się emeryci i renciści. Również wiek silnie
różnicuje postawy Polaków w badanym zakresie. Wraz z wiekiem wzrasta ak-
ceptacja głosu księży i biskupów w debacie publicznej. Wyższym poziomem
aprobaty społecznej cieszy się zabieranie głosu przez Kościół wśród mieszkań-
ców wsi, nie ma jednak różnicy w podejściu do badanego zagadnienia pomię-
dzy mieszkańcami małych, średnich i dużych miast. Stosunek do nauczania
Kościoła na temat in vitro obserwuje się na zbliżonym poziomie we wszystkich
kategoriach miejscowości zamieszkania. Również ocena własnej sytuacji mate-
rialnej nie wpływa na stosunek do wypowiadania się księży i biskupów na te-
maty społeczne, moralne i polityczne.
Podejście Polaków do obecności Kościoła w debacie publicznej wiąże się
w ograniczonym zakresie ze stosunkiem do wiary religijnej. Najbardziej nie-
chętni publicznemu wypowiadaniu się przedstawicieli Kościoła są osoby niezde-

167
cydowane ale przywiązane do religii. Ich negacja wypowiedzi Kościoła na tema-
ty takie jak różnice socjalne, styl i treść publikacji medialnych oraz aborcja jest
częstsza niż osób deklarujących się jako całkowicie niewierzący i obojętni reli-
gijnie. Obserwuje się więc brak prostej zależności pomiędzy poziomem dekla-
rowanej wiary a akceptacją głosu Kościoła w przestrzeni publicznej. Ponadto
osoby deklarujące się jako głęboko wierzące częściej negują prawo biskupów
i księży do zabierania głosu na temat różnic socjalnych, stylu i treści publikacji
oraz przerywania ciąży niż osoby niewierzące i obojętne religijnie i to we
wszystkich badanych tematach.

Tab. 4. Polacy w 2012r. według braku akceptacji głosu Kościoła


w debacie publicznej oraz deklarowanej wiary

Stosunek do wiary religijnej

Kościół nie po- niewierzący niezdecydowany ale wierzą- głębo-


winien wypo- i obojętny przywiązany do cy ko
wiadać się na religii wierzą-
temat: cy
N=83* N=107* N=633* N=216*
w odsetkach N
Rosnących róż- 19,6 39,6 24,6 25,9
nic socjalnych
Stylu i treści 42,2 52,3 48,2 45,4
publikacji
Przerywania 25,0 43,2 29,8 36,8
ciąży
* - liczebności nie uwzględniają braków danych

Brak prostej zależności pomiędzy poziomem wiary a akceptacją głosu Ko-


ścioła w debacie publicznej potwierdza uwzględnienie wpływu praktyk religij-
nych na brak akceptacji głosu Kościoła w kwestiach społecznych, politycznych
i moralnych.

168
Tab. 5. Polacy według braku akceptacji głosu Kościoła w debacie
publicznej oraz deklarowanych praktyk religijnych w 2012 r.
Kościół nie Stosunek do praktyk religijnych
powinien
nie praktyku- praktykuje praktykuje
wypowiadać
prakty- je rzadko niesystematycznie systematycz-
się na nastę-
kuje nie
pujące tema- N=114* N=154* N=279* N=514*
ty:
w odsetkach N
Rosnące 23,7 30,5 26,5 24,9
różnice
socjalne
Styl i treści 50,0 50,3 53,3 53,3
publikacji
Przerywanie 35,1 37,2 29,3 32,2
ciąży
* - liczebności nie uwzględniają braków danych

Oznacza to, że przynajmniej częściowo stosunek do obecności religii w sfe-


rze publicznej w polskim społeczeństwie nie jest związany bezpośrednio z reli-
gijnością. Akceptacja dla zabierania głosu przez biskupów i księży na tematy
społeczne, moralne i polityczne oraz jej brak wynika przede wszystkim z wieku
oraz sytuacji społeczno-zawodowej. Częściowo uzasadniony wydaje się też
wniosek, że wysoki poziom religijności wiąże się z pozycjonowaniem religii
w większym stopniu w sferze duchowo-moralnej niż społeczno-politycznej.

169
2. Udział w wyborach do władz centralnych i samorządowych

Zainteresowanie sprawami społeczno-politycznymi jest jednym ze wskaź-


ników postawy prospołecznej. Osoby o nastawieniu prospołecznym są zorien-
towane na grupowo-instytucjonalny układ odniesienia lub na dobro innych
ludzi, w przeciwieństwie do osób zainteresowanych przede wszystkim sobą,
obroną i poszukiwaniem własnych korzyści. Jednym ze wskaźników zaintereso-
wania jest zaangażowanie w życie publiczne, które najczęściej w społeczeń-
stwach demokratycznych wyraża się udziałem w procedurach demokratycznych
i nadawanym tym procedurom znaczeniom.
Dzięki temu zaangażowaniu społecznemu jednostka zdobywa wiedzę spo-
łeczną. Pozwala ona jednostce dobrze funkcjonować w społeczeństwie, czyli
zaspokajać potrzeby zgodnie z systemem wartości, określanym przez normy
religijne, moralne, prawne. Zaangażowanie społeczne jest nie tylko przywilejem
obywatelskim, ale również powinnością. Zamknięcie się w sferze prywatności
uniemożliwia sprawne funkcjonowanie demokracji. 102
W związku z tym w badaniu zostało zadane respondentom pytania o ocenę
ważności swojego uczestnictwa w demokratycznych wyborach do władz cen-
tralnych (prezydenckich, parlamentarnych) oraz samorządowych 103. Otrzymane
wyniki wskazują, że dla ponad połowy Polaków (65,6%) uczestnictwo w wybo-
rach do władz centralnych (parlamentarnychi prezydenckich) jest ważne, w tym

102
Por. R. Spannring, C. Wallace, Chr. Haerpfer, Ways of Integration of Young People in
the European Societies. Research Report to the Jubilee Fund of the Austrian National
Bank, Vienna. 2001, s. 21.
103
Pytania było sformułowane następująco: „ Czy branie udziału do władz centralnych
(parlamentarnych i prezydenckich) jest dla Pana(i):1. bardzo ważne, 2. raczej ważne,3.
ani ważne, ani nieważne, 4. raczej nieważne, 5. zdecydowanie nieważne,6. nie mam
zdania”. Drugie pytanie, sformułowane analogicznie, dotyczyło uczestnictwa w wybo-
rach samorządowych.

170
dla 29% są one „bardzo ważne” oraz dla 36,6% „raczej ważne”. Odsetek bada-
nych, którzy uważają swoje uczestniczenie w wyborach do władz centralnych
za nieważne wynosi 12,8%, w tym, 6,7% wybrało odpowiedź „raczej nieważ-
ne” i 6,1% odpowiedź „zdecydowanie nieważne”.
Tab. 6. Polacy w 2012r. według postrzegania swojego uczestniczenia
w wyborach do władz centralnych i władz samorządowych

Wybory centralne Wybory samorządowe


Ocena udziału w wybo-
w odsetkach
rach:
100,0 100,0
bardzo ważne 29,0 29,9
raczej ważne 36,6 36,9
ani ważne, ani nieważ- 19,4 18,2
ne
raczej nieważne 6,7 7,0
zdecydowanie nieważ- 6,1 5,8
ne
nie mam zdania 2,2 2,2

Podobny rozkład odpowiedzi dotyczy oceny udziału w wyborach samorzą-


dowych. 29,9% Polaków uważa, że udział w nich jest „bardzo ważny”, 36,9%,
że „raczej ważny”, 18,2%, że „ani ważny, ani nieważny”, 7% Polaków uważa,
że są one „raczej nieważne”, 5,8%, że „zdecydowanie nieważne”. Nieznacznie
większą wagę do uczestniczenia w wyborach parlamentarnych, prezydenckich
i samorządowych przywiązują kobiety niż mężczyźni. 69% kobiet uważa udział
w tych wyborach za ważny. Ponadto udział w wyborach za niższą wartość
uznają osoby młode (do 24 roku życia), z których za ważne wybory prezyden-
cie uznaje jedynie 57%. Silny wpływ na stosunek do wyborów wywiera wy-
kształcenie respondentów. Jedynie 58% Polaków z wykształceniem podstawo-

171
wym i aż 82% z wykształceniem wyższym traktuje swój udział w wyborach
prezydenckich i parlamentarnych jako „ważne”. Nieznacznie większą wartość
przypisują uczestnictwu w wyborach osoby aktywne zawodowo. Kategorią za-
wodową o relatywnie najwyższym odsetku osób uznających udział w wyborach
do władz centralnych za ważną sprawę są rolnicy (71%) , kolejne miejsce zaj-
mują przedsiębiorcy (68%) i robotnicy (60%). Podobne zależności obserwuje
się w przypadku wyborów samorządowych. Na postawy wobec uczestniczenia
w wyborach prezydenckich i parlamentarnych wpływa ocena własnej sytuacji
materialnej. Polacy oceniający własną sytuację materialną pozytywnie znacznie
częściej (70%) określają swoje uczestniczenie w akcie wyborczym do władz
centralnych jako ważne niż osoby materialnie źle sytuowane (48%). Powyższa
tendencja występuje również w odniesieniu do wyborów samorządowych, przy
czym nieco większą wagę do uczestniczenia w wyborach przywiązują mieszkań-
cy wsi niż dużych miast,.
Powyższe rozkłady preferencji nie różnią się istotnie od wyników innych
badań opisujących deklarowane zaangażowanie w wyborach demokratycz-
nych.104 Bardziej interesująca poznawczo jest słaba korelacja deklaracji ważno-
ści udziału w wyborach demokratycznych z ogólnymi deklaracjami wiary i czę-
stotliwością realizacji praktyk religijnych. Cecha „ częstotliwość realizacji prak-
tyk religijnych” nie różnicuje statystycznie w istotny sposób badanej populacji
pod względem deklaracji ważności dla respondenta jego uczestnictwa w wybo-
rach do władz centralnych i samorządowych (p=0,240/p=104). Niemniej jed-
nak, należy podkreślić, że osoby niepraktykujące najczęściej deklarowały, iż
udział w wyborach jest dla nich ważny (tab.7 i 8). Choć sytuacja taka może być
zaskakująca, wydaje się być zrozumiałą. Wśród niepraktykujących, z jednej

104
Por. R. Boguszewski, Spodziewana frekwencja wyborcza, Komunikat CBOS,
BS/125/2011.

172
strony potrzeba budowy nomosu, generuje mocniejszą motywację poszukiwa-
nia kosmosu (legitymizacji), zorientowanego na aktywność,w tym na zaintere-
sowanie otaczającym światem. Z drugiej strony brak praktyk religijnych najczę-
ściej wskazywany jest w grupach społecznych z wyższym wykształceniem,
które mocno koreluje z zainteresowaniem życiem społecznym, co z kolei gene-
ruje częstsze przeświadczenie o ważności uczestniczenia w akcie wyborczym.

Tab. 7. Polacy w 2012 r. według oceny ważności swojego udziału


w wyborach centralnych oraz deklaracji praktyk religijnych
Praktyki religijne
Udział w wy-
borach do nie prakty- praktykuje praktykuje praktykuje
władz kuje rzadko niesystematycznie systematycznie
centralnych N=116 N=165 N=301 N=536
jest: w odsetkach N
ważny 75,9 64,2 65,4 67,5
ani ważny ani 18,1 19,4 20,3 19,6
nieważny

nieważny 6,0 16,4 14,3 12,9

P=0,240; df=6 C=0,084

Tab. 8. Polacy w 2012r. według oceny ważności udziału w wyborach


samorządowych oraz deklaracji praktyk religijnych
Praktyki religijne
Udział nie prakty- praktykuje Praktykuje praktykuje
w wyborach kuje rzadko niesystematycznie systematycznie
samorządowych
jest: N=117 N=163 N=299 N=535
w odsetkach N
Ważny 78,6 63,8 65,6 69,3
ani ważny ani 15,4 19,6 19,4 17,9
nieważny
Nieważny 6,0 16,6 15,1 12,7
P=0,104; df=6 C=0,097

173
Ogólny stosunek do wiary religijnej również nie koreluje statystycznie
istotnie z oceną ważności uczestniczenia w wyborach do władz centralnych
(p=0,088). Natomiast współzmienność statystycznie istotną obserwujemy
w przypadku wyborów samorządowych (p=0,027). Od kategorii „niezdecydo-
wany” do „głęboko wierzący”, wraz ze wzrostem intensywności przeżywanej
wiary, rośnie odsetek deklaracji pozytywnych, niemniej jednak występuje tutaj
dwumodalność rozkładu odpowiedzi, gdyż osoby niewierzące podobnie jak
głęboko wierzący z podobną częstotliwością deklarują ważność swojego udziału
w wyborach (tab. 9 i 10). Możemy zatem wnioskować o silniejszym wpływie
globalnego stosunku do wiary niż częstotliwości realizacji praktyk religijnych na
deklarowany poziom zaangażowania w sprawy społeczne, wskaźnikowany tutaj
postrzeganiem ważności udziału w wyborach parlamentarnych, prezydenckich
oraz samorządowych.
Tab. 9. Polacy w 2012r. według oceny ważności udziału w wyborach
centralnych oraz globalnego stosunku do wiary religijnej
Stosunek do wiary religijnej
niewierzący niezdecydowany wierzący głęboko
Udział w wyborach i obojętny ale przywiązany wierzący
centralnych jest: do religii
N=96 N=111 N=688 N=227
W odsetkach N
Ważny 74,0 56,8 68,2 71,4
ani ważny ani 17,7 23,4 17,6 19,8
nieważny
nieważny 8,3 19,8 14,2 8,8
P=0,027; df=6 C=0,112

174
Tab. 10. Polacy w 2012 r. według oceny ważności udziału w wyborach
samorządowych oraz globalnego stosunku do wiary
Stosunek do wiary religijnej
Udział w wybo- niewierzący i niezdecydowany wierzący głęboko
rach obojętny ale przywiązany wierzący
samorządowych do religii
jest: N=95 N=113 N=690 N=227
W odsetkach N
Ważny 72,6 57,5 67,2 69,6
ani ważny ani 18,9 22,1 19,3 20,7
nieważny
Nieważny 8,4 20,4 13,5 9,7
P=0,088; df=6 C=0,098

Pomimo braku jednoznacznego wpływu religijności na ocenę ważności


swojego udziału w wyborach do władz centralnych i samorządowych, Polacy
nie wykluczają wartości religijnych ze sfery publicznej. Respondenci, dla któ-
rych udział w wyborach jest ważny, częściej niż respondenci deklarujący brak
istotności wyborów, zgadzali się z opinią, iż katolik nie powinien głosować na
takiego kandydata, który deklaruje się jako niewierzący, zarówno w wyborach
do władz centralnych (prezydenckie, parlamentarne) – 29,6%, jak i w wybo-
rach samorządowych – 29,3% ( tabele 11 i 12).

175
Tab. 11. Polacy w 2012r. według oceny ważności udziału w wyborach
centralnych oraz dopuszczalności głosowania na niewierzącego
kandydata

Ocena ważności wyborów


centralnych
Dopuszczalność głosowania ani ważne ani nieważ-
na niewierzącego ważne
nieważne ne
kandydata
N=750 N=222 N=145
W odsetkach N
Tak 53,2 47,3 60,7
Nie 29,6 17,1 12,4
Nie ma zdania 17,2 35,6 26,9
P=0,000; df=4 C=0,211

Tab. 12. Polacy w 2012r. według oceny ważności udziału w wyborach


samorządowych oraz dopuszczalności głosowania na niewierzą-
cego kandydata
Ocena ważności wyborów
samorządowych
Dopuszczalność głoso- ważne ani ważne nieważne
wania na niewierzącego ani nieważ-
kandydata ne
N=761 N=208 N=145
W odsetkach N
Tak 52,8 47,6 60,7
Nie 29,3 18,3 11,0
nie ma zdania 17,9 34,1 28,3

P=0,000; df=4 C=0,199

Dla Polaków deklarujących ważność osobistego udziału w wyborach do


władz istotna jest obecność wartości moralno-religijne w życiu społecznym
i również udział Kościoła katolickiego w debacie publicznej. Hierarchiczna anali-

176
za skupień wskazuje, że respondenci, którzy wyrażają istotność własnego
udziału w wyborach do władz centralnych i samorządowych, statystycznie czę-
ściej zgadzają się z opinią, że biskupi i księża powinni wypowiadać się na tema-
ty społeczne (bezrobocie, rosnące różnice socjalne, antysemityzm), moralne
(aborcja, eutanazja, seksualne stosunki pozamałżeńskie, in vitro) i polityczne
(katastrofa smoleńska, polityka władz publicznych, styl i treść publikacji, audy-
cji, programów w mediach).
Reasumując analizowane wyniki badań z 2012 roku można powiedzieć, że
zaangażowanie Polaków w wybory centralne lub samorządowe jest na poziomie
dosyć niskim, zbliżonym do faktycznej frekwencji wyborczej. Religijność Pola-
ków relatywnie słabo koreluje z zaangażowaniem w demokrację pośrednią.
Zarówno osoby głęboko wierzące i praktykujące systematycznie, jak również
niewierzące i niepraktykujące charakteryzują się wyższymi odsetkami deklaracji
pozytywnych. Silniejszy wpływ mają cechy społeczno-demograficzne (wiek,
sytuacja materialna, grupa społeczno-zawodowa, wykształcenie i sytuacja za-
wodowa). Jednakże wśród tych obywateli, którzy deklarują ważność swojego
uczestnictwa w akcie wyborczym do władz centralnych i samorządowych ważne
są wartości moralne i religijne, gdyż częściej niż osoby niezaangażowane
w uczestnictwo w wyborach wyrażają opinię, że katolik powinien głosować na
osobę wierzącą, a także częściej są przeświadczeni, że Kościół ma prawo do
udziału w publicznej debacie na tematy zarówno natury moralnej, społecznej
jak i politycznej.

3. Niewierzący kandydat

W badaniu postawiono respondentom pytanie na temat dopuszczalności


głosowania przez katolika w wyborach publicznych (prezydenckich, parlamen-
tarnych i samorządowych) na osobę deklarującą się jako niewierząca. W 2012

177
r. ponad połowa Polaków (51,9%) twierdziła, że jest dopuszczalne, aby katolik
głosował na niewierzącego kandydata. Co czwarty badany (25,1%) był prze-
ciwnego zdania, a 22,9% nie miała zdania na ten temat. Mężczyźni (56,5%)
częściej niż kobiety (48,4%), uznają za dopuszczalne głosowanie na niewierzą-
cego kandydata ( tab. 13).
Tab. 12. Polacy w 2012 r. według opinii o głosowaniu przez katolika
na niewierzącego kandydata

Płeć
Ogółem
Katolik może głosować mężczyzna kobieta
na niewierzącego N=1157 N=533 N=609
w odsetkach N
tak 51,9 56,5 48,4
nie 25,1 20,1 29,4
nie ma zdania 22,9 23,5 22,2

W ujęciu dynamicznym (tab. 14), w ostatnich dwudziestu latach, poziom


akceptacji głosowania przez katolika na niewierzącego kandydata zmniejszył się
z 58,3% w 1998 r. do 51,5% w 2012 r. Jednocześnie jednak zwiększył się od-
setek osób, które nie chcą się wypowiadać w kwestii „czy katolik może głoso-
wać na niewierzącego kandydata”.

Tab.13. Polacy według opinii o głosowaniu na niewierzącego kandydata


w latach 1998-2012
Katolik może głoso- 1998 2002 2012
wać na niewierzące-
100,0 100,0 100,0
go:
tak 58,3 63,2 51,5
nie 22,6 23 24,7
nie ma zdania 17,7 13,5 22,5
brak odpowiedzi 1,4 0,3 1,3

178
Liberalizacja poglądów dotyczących głosowania na niewierzącego kandy-
data maleje wraz z wiekiem badanych. W najmłodszej grupie badanych (do 24
lat) 63% akceptuje głosowanie przez katolika na kandydata niewierzącego,
a w najstarszej grupie (60 lat i więcej) jest to jedynie 36%. Osoby aktywne
zawodowo częściej wyrażają akceptację dla głosowania na niewierzącego
(60%). Bardziej liberalne poglądy na głosowanie są powszechniejsze w mia-
stach niż na wsi oraz wśród przedsiębiorców (59%) niż robotników (50%)
i rolników (39%). Ponadto poziom liberalizacji poglądów na badaną kwestię
wzrasta wraz z wyższym poziomem wykształcenia – w kategorii osób z wy-
kształceniem wyższym 67,5% dopuszcza głosowanie przez katolika na kandy-
data niewierzącego.

Tab. 14. Polacy w 2012 r. według opinii o głosowaniu katolików na


niewierzącego kandydata oraz wykształcenia

Wykształcenie

Dopuszczalne głosowania podstawowe średnie wyższe


na niewierzącego kandydata
N=531 N=377 N=234
w odsetkach N
tak 43,7 54,6 67,5
nie 29,8 22,5 18,4
nie ma zdania 26,6 22,8 14,1

Na dopuszczalność głosowania na niewierzącego kandydata silnie wpływa


stosunek do wiary. Osoby o wyższym poziomie deklarowanej wiary charaktery-
zują się znacznie bardziej konserwatywnymi poglądami w tej kwestii. Ponad
¼ osób głęboko wierzących i aż 84,8% deklarujących się jako niewierzące
twierdzi, że katolicy mogą głosować we wszystkich typach wyborów do władz
w Polsce na takich kandydatów, którzy są niewierzący.

179
Tab. 15. Polacy w 2012 r. według opinii o głosowaniu katolików na
niewierzącego kandydata oraz stosunku do wiary

Stosunek do wiary
Dopuszczal- niezdecydowa-
głębo-
ność głoso- ny, ale przy-
ko
wania na niewierzący obojętny wiązany do wierzący
wie-
niewierzące- tradycji religij-
rzący
nej
go kandyda-
ta N=33 N=62 N=119 N=694 N=228

w odsetkach N
tak 84,8 69,4 80,7 52,3 27,6
nie 0,0 0,0 3,4 22,3 55,3
nie ma 15,2 30,6 16,0 25,4 17,1
zdania

Duże znaczenie w zróżnicowaniu opinii respondentów na temat zasadności


głosowania przez katolików na niewierzących kandydatów startujących w wy-
borach ma również częstotliwość realizacji praktyk religijnych. Trzy czwarte
Polaków niepraktykujących uważa, że katolik ma prawo głosować na niewierzą-
cego kandydata. Natomiast wśród osób systematycznie spełniających praktyki
religijne takie przyzwolenie wyraziło 37,4%. Nie jest to co prawda mały odse-
tek, ale zestawienie odpowiedzi uzyskanych w tych dwóch kategoriach wyróż-
nionych ze względu na częstotliwość realizacji praktyk religijnych pokazuje, że
ta cecha istotnie różnicuje Polaków w kwestii głosowania na niewierzących
kandydatów.

180
Tab. 16. Polacy w 2012 r. według opinii o głosowaniu katolików a niewie-
rzącego kandydata oraz deklarowanych praktyk religijnych
Dopuszczal- Częstość praktyk religijnych
ność głosowa-
nie prak- praktyku- praktykuje nie- praktykuje
nia na niewie-
tykuje je rzadko systematycznie systematycz-
rzącego kan-
nie
dydata
N=116 N=169 N=302 N=540
w odsetkach N
tak 75,0 73,4 57,9 37,4
nie 7,8 5,9 13,2 41,5
nie ma zdania 17,2 20,7 28,8 21,1

Kategoriami społecznymi, w których dominuje przekonanie o dopuszczal-


ności głosownia przez katolika na niewierzącego kandydata są: mężczyźni,
osoby młode (do 35 roku życia), zamieszkujący w dużych miastach, z wykształ-
ceniem średnim, przynależący do kategorii inteligencji, czynne zawodowo oraz
określający swoją sytuację materialną jako dobrą. Natomiast kategoriami osób
o przeciwnym poglądzie są: kobiety, osoby powyżej 60 roku życia, żyjący poza
sakramentalnym małżeństwem, z wykształceniem podstawowym, rolnicy, jed-
nostki bierne zawodowo oraz oceniający swoją sytuację materialną jako złą.
Najczęściej podawanym wyjaśnieniem przekonania o dopuszczalności gło-
sowania przez katolika na osobę niewierzącą jest „drugorzędność” wiary
z punktu widzenia wartości kandydata. Dokładnie 59% Polaków uznających
głosowanie na niewierzącego kandydata za dopuszczalne uważa, że „wiara nie
ma nic wspólnego z polityką, ważne jest, jakim jest człowiekiem”. Znacznie
mniejszy odsetek (21%) swoje liberalne podejście do niewierzącego kandydata
tłumaczy wolnością decyzji, czyli tym, że „każdy może głosować, na kogo
chce”. Pozostałe 20% Polaków dopuszczających głosowanie przez katolika na
niewierzącego kandydata, tłumaczy to ogólną zasadą rozdziału wiary i polityki.

181
Tab. 17. Zestawienie cech Polaków dopuszczających lub niedopuszczają-
cych głosowanie na niewierzącego kandydata w 2012 r.
Cechy położenia Dopuszczalność głosowana na niewierzącego
społecznego kandydata
tak nie
Płeć mężczyźni kobiety
Wiek do 35 roku życia powyżej 60 lat
Miejsce zamiesz- miasto powyżej wieś
kania 100 tys.
Stan cywilny w związku wdowcy, panny, kawalerowie,
małżeńskim rozwiedzeni, w separacji
Wykształcenie średnie podstawowe
Grupa społeczna inteligencja kupcy, przedsiębiorcy; rolnicy
Warunki material- dobre złe
ne
Sytuacja zawodo- czynni zawodowo bierni zawodowo
wa

Natomiast osoby, których zdaniem nie jest dopuszczalne głosowanie przez


katolika na kandydata niewierzącego, najczęściej (39%) tłumaczą swoje sta-
nowisko tym, iż nie respektuje on wyznawanych przez katolików poglądów
i wartości. Są to przede wszystkim osoby najstarsze, w wieku (powyżej 60 lat),
żyjące w związku małżeńskim, robotnicy o wykształceniu podstawowym, często
na emeryturze lub rencie (bierni zawodowo), określający swoje warunki mate-
rialne jako dobre, wierzący chociaż niepraktykujący systematycznie. Nieco niż-
szy odsetek badanych (28%) nie potrafi uzasadnić swojego poglądu i stwierdza
jedynie, że „wierzący ma głosować na wierzącego”. Są to osoby młodsze głów-
nie z wieku od 45 do 59 lat, czynne zawodowo, głównie rolnicy oraz inteligen-
cja, deklarujący głęboką wiarę religijną i systematyczne praktyki religijne.

182
Tab.18. Hierarchiczna analiza skupień, metoda aglomeracji Warda, miara
zgodności: odległość euklidesowa
Poglądy
Może Bo to się
Cechy położe- Inne wartości,
Wierzący ma działać nie zgadza
nia społeczne- inne poglądy, brak
głosować na wbrew z poglą-
go wartości moral-
wierzącego, mojej dami
nych
katolika wierze, i wiary
i religijnych
kościołowi i kościoła
Wiek 45-49 lat 14 - 44 lat pow. 60 lat

Stan cywilny - wdowa, wdowiec, panny, w związku


kawalerowie, rozwiedzio- małżeńskim
ny, separacja
Wykształcenie średnie, wyższe - podstawowe

Grupa spo- inteligencja, kupcy i przedsiębiorcy robotnicy


łeczna rolnicy
Warunki - złe dobre
materialne
Sytuacja czynni - bierni
zawodowa
Stosunek do głęboko wierzą- niewierzący, obojętny, wierzący
wiary cy niezdecydowany ale
przywiązany do tradycji
Praktyki reli- praktykujący niepraktykujący, praktykujący
gijne systematycznie praktykujący rzadko niesystematycznie

Kolejną kategorię stanowi 20% osób wyrażających dezaprobatę odnośnie


głosowania na osobę niewierzącą, które wyrażają obawę, że niewierzący kan-
dydat może podejmować decyzje sprzeczne z wiarą oraz Kościołem. Są to
przede wszystkim osoby najmłodsze i w wieku średnim (do 44 lat), prowadzący
własną działalność gospodarczą, stanu wolnego, rozwiedzeni lub wdowcy, sto-
sunkowo częściej deklarujący złe warunki materialne oraz słabą religijność
instytucjonalną (niepraktykujący, praktykujący rzadko) i osobistą (niewierzą-
cy/obojętny, niezdecydowany ale przywiązany do tradycji). Pozostałe 14%

183
odwołuje się do nauczania Kościoła jako uzasadnienia niedopuszczalności gło-
sowania na niewierzącego kandydata.

Podsumowanie

Przeprowadzone analizy wskazują na brak jednoznacznej korelacji pomię-


dzy deklarowaną wiarą i praktykami religijnymi a postawami obywatelskimi
oraz odniesieniem do religii w przestrzeni publicznej Polaków. Jedynie głęboka
wiara oraz systematyczne praktyki religijne współwystępują zarówno z posta-
wami obywatelskimi (ocena ważności wyborów), jak i z poszanowaniem warto-
ści religijnych, moralnych i społecznych w przestrzeni publicznej. Wskazuje to
na obywatelski potencjał najbardziej religijnej części społeczeństwa polskiego.
Z drugiej jednak strony, z punktu widzenia katolickiej nauki społecznej, oznacza
to niespójność w realizowanym przez Polaków modelu religijności – głównie
przez tę część populacji, której religijność jest względnie słabsza.
W ujęciu dynamicznym, na przestrzeni ostatnich 20 lat, również w prze-
strzeni publicznej, nie wystąpiły znaczące oznaki sekularyzacji polskiego społe-
czeństwa. Odwołując się do przywołanych we wstępie kryteriów sekularyzacji
nie odnotowuje się wykluczenia wartości religijnych i moralnych ze sfery pu-
blicznej. Z drugiej jednak strony, w skali całej populacji, religijność nie stanowi
dziś dominującego czynnika wpływającego na postawy w obrębie sfery publicz-
nej. Ponadto znacznie częściej osoby młode niż starsze prezentują postawy
liberalne względem religii w przestrzeni publicznej.
Przeprowadzona analiza wskazuje raczej na występowanie opisywanego
w literaturze zjawiska polaryzacji postaw. Z punktu widzenia obecności religii w
przestrzeni publicznej wyraźnie odróżnia się postawa osób głęboko wierzących
oraz regularnie praktykujących, które są przekonane o funkcjonalności religii
w przestrzeni publicznej.

184
Wojciech Świątkiewicz

Między rodziną a życiem publicznym -


ciągłość i zmiana orientacji na wartości
w polskim społeczeństwie
Człowiek tworzy wartości a wartości współtworzą człowieka; jego osobo-
wość, postawy, aspiracje życiowe, preferowane i realizowane wzory zachowań
i działań społecznychw praktykach życia prywatnego czy publicznego. Jak traf-
nie zauważa Maria Gołaszewska: „wszelkie decyzje, dążenia, spory, konflikty
międzyludzkie zakładają opowiedzenie się po stronie określonych wartości,
a pozostanie obojętnym pod tym względem oznaczałoby rezygnację z wszelkich
dążeń, wyrzeczenie się swego człowieczeństwa”. 105 Nie ma życia społecznego,
tak wymiarze indywidualnym, jak zbiorowym poza sferą aksjologiczną. Zawsze
jesteśmy uwikłani w świat wartości.
Florian Znaniecki traktował wartości, jako kategorie równie realne, obiek-
tywne i racjonalne jak rzeczy. Wartości i rzeczy tworzą świat realny. O świecie
tym istnieje wiedza racjonalna. „Wartości są zawsze powiązane ze sferą działa-
nia człowieka. Rzeczy istnieją niezależnie od poczynań człowieka”. 106 Świat
kultury i świat natury to dwa aspekty otaczającej nas rzeczywistości.

105
Maria Gołaszewska, Internalizacja wartości w sytuacji estetycznej. Szkic z pogranicza
estetyki i antropologii filozoficznej, [w:] Wartości a sposób życia, red. M. Michalik. War-
szawa – Wrocław – Kraków – Gdańsk. 1979, s. 163.
106
Florian Znaniecki, Nauki o kulturze. Warszawa 1971, s. 22.

185
Wartości należą do porządku kultury. Kultura jest właściwym człowiekowi
sposobem bytowania. Celem kultury jest dobro człowieka i jego integralny
rozwój. Kultura każdej społeczności to ludzie, którzy ją tworzą i którzy w niej
uczestniczą. Miarą kultury jako wartości jest więc wielkość człowieka; jego
potencjał intelektualny i moralny. Kultura porównywalna jest niekiedy do zwier-
ciadła, w którym człowiek może się przeglądać w swoich wytworach: literatu-
rze, muzyce, obyczajach, wierzeniach religijnych, kondycji rodziny, stosunku
wobec dzieci i starszych, wobec słabych i mocnych, wobec przyjaciół i osób
o podobnych zainteresowaniach, wobec władzy i politycznego zaangażowania.
Jak trafnie zauważa Andrzej Tyszka: „kultura jest kultem wartości”. 107

1. Wartości, jako przedmiot refleksji socjologicznej

Aczkolwiek w socjologicznej perspektywie badań nie wydaje się uzasadnio-


ne sprowadzanie rozumienia wartości do kategorii psychologicznych – to znaczy
zabieg redukcji definicyjnej i eksplanacyjnej w odniesieniu do wartości oparty
na psychologii nie jest całkowicie uzasadniony, bowiem wartości, istniejąc
w świecie społecznym, posiadają swoistą oczywistość i cechuje je stopień po-
winnościowości, wobec którego jednostki lub całe grupy społeczne w określony
sposób ustosunkowują się – to jednakowoż należy podkreślić fakt, że socjolo-
giczne ujmowanie wartości zakłada ich społeczną i psychiczną relacjonalność,
a to oznacza, że wartości są zawsze czyimiś wartościami, odnoszą się do spo-
łecznie ukształtowanych postaw i są ich przedmiotem. Kultura jest „zawsze dla
kogoś”; osób, grup społecznych, które ją doświadczają, przeżywają, interpretu-
ją i praktykują. „Struktura aksjologiczna – o czym trzeba pamiętać – przynależy
w sposób indywidualny każdemu człowiekowi, albowiem (to ona decyduje

107
A. Tyszka, Kultura jest kultem wartości, Wydawnictwo ANTYK Marcin Dybowski. 1999.

186
o oryginalnej (źródłowej) indywidualności ujawniającej się w jego osobowości
(charakterze). Propozycja ta zakłada, że człowiek nie jest tworem aksjologicz-
nie jednolitym, że realizują się w nim rozmaite dobory różnorodnych wartości,
prowadząc do ich układów (systemów)”.108 Właściwie wykreowany system
wartości działa więc motywacyjnie na aktywność człowieka, pobudzając go do
coraz nowszych, ważniejszych i twórczych działań. Tym samym sprawia, że
dana jednostka potrafi przekraczać różnorakie granice – zarówno zewnętrzne,
jak też związane z jej własnym życiem wewnętrznym. W tym przypadku można
mówić o swoistym akcie samo uszlachetniania się poprzez doskonalenie swoich
postaw w wyborach i realizacji poszczególnych wartości. Warto przy tym
wspomnieć, że każdy system wartości ujawnia się w preferowanym przez niego
modelu egzystencjalnym.109
Wartości są faktami społecznymi, posiadającymi zdolność wywierania
przymusu, wpływając przez to na indywidualne przeżycia psychiczne, nieko-
niecznie jednak w związku z zajściem rzeczywistego stanu nagrody. Wpływ ten
nie jest jednoznaczny i zdeterminowany, współwyznacza go bowiem również
aktywność podmiotowa o charakterze kreacyjnym i selektywno-
interpretacyjnym. Wartości są zewnętrzne w stosunku do społeczności, są
przedmiotem jej dążenia; bez takiego dążenia nie ma jednak społeczności ludz-
kiej. Społeczność powstaje wokół wspólnoty podzielanych wartości. Jednostka
doświadcza wartości także wówczas, gdy wywołują one w jej świadomości
konflikty i stany depresji spowodowane nieadekwatnościa aksjologiczną, prze-

108
W. Stróżewski, Aksjologiczna struktura człowieka. Zarys problematyki . Cyt. za B.
Żurakowski, Wychowanie do wyboru wartości, [w:] Wychowanie na rozdrożu. Personali-
styczna filozofia wychowania. Red. F. Adamski. Kraków 1989, s. 146.
109
M. Kapias, A. Lipski, ks. G. Polok, Aksjologia w czasach kultury młodości – szkic do
portretu. Katowice 2012, s. 142.

187
jawiającą się w płaszczyźnie norm i działań, czy tez w sferze aspiracji i wyobra-
żeń.
Podążając tokiem klasycznej w polskiej socjologii refleksji nad wartościami
możemy przywołać definicję sformułowaną przed laty przez Jana Szczepańskie-
go: „Wartość to dowolny przedmiot materialny lub idealny, idea lub instytucja,
przedmiot rzeczywisty lub wyimaginowany w stosunku, do którego jednostki
lub zbiorowości przyjmują postawę szacunku, przypisują mu ważną rolę w swo-
im życiu i dążenie do jego osiągnięcia odczuwają, jako przymus”. 110 W rozwi-
nięciu myśli Jana Szczepańskiego możemy dopisać, że jak już posiadamy te
„wartościowe przedmioty” to nie chcemy ich za żadną cenę utracić uznając je
za własne, za swoje, za oczywiste, naturalne, niebudzące wątpliwości cząstki
własnej osobowości, społecznej i kulturowej tożsamości. W tym sensie rację
ma również Janusz Mariański, który w podsumowaniu analiz rozmaitych socjo-
logicznych teorii wartości konkluduje: „… w socjologii przez wartość rozumie się
najczęściej to wszystko co wiąże się z pozytywnymi emocjami, co skupia
w sobie pragnienia i dążenia człowieka, co uważa się za ważne i istotne w ży-
ciu, godne pożądania, na zdobyciu czego jednostce najbardziej zależy, albo
czego się na co dzień poszukuje jako rzeczy cennej”.111
Wartości, jako przedmiot badań socjologicznych układają się w rozmaite
schematy poznawcze. Przykładowo: Stanisław Ossowski wprowadzał rozróżnie-
nie wartości na uznawane i odczuwane, deklarowane i realizowane, instrumen-
talne i autoteliczne112. W koncepcjach C. Kluckohna113 wymienia się między

110
J. Szczepański, Elementarne pojęcia socjologii, PWN. Warszawa 1970, s. 97-98.
111
J. Mariański, Wprowadzenie do socjologii moralności, Lublin 1989, s .165.
112
S. Ossowski. Konflikty niewspółmiernych skal wartości, [w:] Z zagadnień psychologii
społecznej. Dzieła t. 3, Warszawa 1967.

188
innymi wartości kategoryczne: bezwzględnie obowiązujące lub równie: bez-
względnie zakazane, hipotetyczne czyli ornamentacyjne, o których „się mówi”,
że zdobią człowieka czy społeczności, podczas gdy faktyczne ich oddziaływanie
na życie społeczne jako stymulatory praktyk życia codziennego wydaje się sła-
be, niewidoczne, jakby utraciły one zdolność emocjonalnego pobudzania,
i preferencyjne czyli polecane, oczekiwane ale nie mające statusu powszechnie
obowiązujących. Janusz Sztumski w przeglądzie klasyfikacji wartości wyróżnia
też wartości trwałe – np. przekazywane z pokolenia na pokolenie oraz efeme-
ryczne, które są przejściowe i zmieniają się pod wpływem mody; racjonalne
określane na podstawie aktualnego stanu wiedzy (takie, które są zgodne
z rozumem) oraz irracjonalne – przeciwne poprzednim (niezgodne z rozu-
114
mem).
Studia nad systemami wartości oraz ich przeobrażeniami stanowią dogodną
płaszczyznę refleksji nad kierunkiem przemian społeczeństwa i jego kultury.
O współczesnej kondycji naszego społeczeństwa możemy powiedzieć, że znaj-
duje się ono na ważnym etapie przemian kultury, swoistym „zakręcie dziejów”.
Proces porzucania gorsetu kolektywistycznej mentalności ukształtowanej
w czasach socjalizmu przejawiającej się w postawach submisyjności wobec
państwa, trwania w poczuciu niewolniczej niewinności i nieufności w relacjach
między ludzkich nie jest ani łatwy ani szybki. Lektura codziennych serwisów
informacyjnych dostarcza licznych i porażających przykładów kryzysu wartości.

113
C. Kluckhohn: Values and Value Orientation In the Theory of Action. An Exploration in
Definition and Classification. [in:] Toward a General Theory of Action. Ed. T. Parsons,
E. Shils. New York 1962.
114
J. Sztumski: Społeczeństwo i wartości, Katowice 1992, s. 18-21.

189
Być może trafne jest przywołanie myśli polskiego filozofa Augusta Ciesz-
kowskiego: „nam trzeba naszą ziemię obiecaną własną pracą urządzać” 115 po to
aby wyraźniej uświadomić sobie, że nikt za nas nie podejmie trudu zorganizo-
wania nam społeczeństwa. Budowa społeczeństwa demokratycznego jako spo-
łeczeństwa obywatelskiego urzeczywistniającego ideę demokracji uczestniczą-
cej wznoszącej się na „moralności obowiązującej zawsze i wszystkich”, wymaga
wykształcenia postaw kreatywnych wznoszących się ponad własne korzyści,
interesy i osobisty dobrostan, łączących się z odpowiedzialnym i dobrowolnym,
osobistym i wspólnotowym zaangażowaniem w życie społeczne, opartych na
zaufaniu i więziach międzyludzkich dających poczucie kontroli nad własnym
losem i skutecznością podejmowanych działań. Ich uzupełnieniem są postawy
otwartości i szacunku wobec odmienności i różnorodności postaw społecznych,
wzorów kulturowych i orientacji na wartości, chroniące przed etnocentryzmem,
nieumiarkowaniem dążeń i aspiracji oraz niemądrą niecierpliwością, zideologi-
zowanym monopolem na człowieczeństwo, widmem jedynej historii i jednego
mitu, dramatem rozdzielenia prawa od moralności. 116 ”Historia uczy, że demo-
kracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalita-
ryzm”.
Przyspieszone przemiany społeczno-kulturowe nie przebiegają jednoznacz-
nie. Z jednej strony zaznaczają się silne procesy instytucjonalizacji i tradycji,
powodujące umocnienie się tradycyjnej struktury społecznej, działające hamu-
jąco na zmianę społeczną, przystosowujące młode pokolenie do istniejących

115
Cyt. Za. E. Szramek, Śląsk jako problem socjologiczny, „Roczniki Towarzystwa Przyja-
ciół Nauk na Śląsku” 1934, t. IV, s. 95.
116
Nawiązuje tu do interesującego wykładu prof. T. Sławka: Szekspir i widma nowocze-
snej Europy wygłoszonego na konferencji zorganizowanej w Uniwersytecie Śląskim na
temat: Dylematy zarządzania kapitałem ludzkim u progu wejścia do Unii Europejskiej.
Katowice 2003.

190
wartości, norm i wzorów zachowań. Z drugiej strony nasilają się procesy indy-
widualizacji niosące ze sobą cyrkulację przelotnych ról i statusów, niebezpie-
czeństwo głębokiego rozkładu wartości, norm i więzi między ludźmi (anomia),
ale i szanse wolnego, samodzielnego oraz odpowiedzialnego kształtowania
własnego projektu życia (samosterowność)”.117

2. Kierunki przemian orientacji na wartości w polskim


społeczeństwie

Kondycję kulturową współczesnego społeczeństwa ery globalizacji można


metaforycznie opisać aksjologiczną wichrowatością. Wichrowatość zrodzona
jest z wiatru i wichury; synonimów szybkich i gwałtownych przemian kulturo-
wych: wiatru wiejącego w różnych, czasem w przeciwnych kierunkach, nano-
szącego nowe wartości i wzory zachowań, zapładniającego i odnawiającego
życie, ale też niszczącego i ”wydmuchującego” tradycyjne wartości i zasady
jeśli słabo są zakorzenione w glebie rodzimej kultury. Wichrowatość jest sym-
bolem zmienności, niestałości, różnych prędkości, dynamiki, rozproszenie, wy-
pędzenia, przepędzenia na cztery wiatry niekiedy, brutalnie, bezpardonowo,
bezwzględnie i bezpowrotnie.
Komentowane wyniki badań socjologicznych prowadzonych przez Instytut
Statystyki Kościoła Katolickiego w okresie ostatnich 20 lat umożliwiają przybli-
żającą charakterystykę kierunku przemian kultury polskiego społeczeństwa.
Dane zamieszczone w tabelach 1 oraz 2 - skupione wokół rekonstrukcji znacze-
nia przypisywanego określonym rodzajom wartości – pozwalają postawić tezę

117
Ks. J. Mariański, Moralność katolików w procesie przemian , [w:] Religia. Kościół. Spo-
łeczeństwo. Wyniki badań socjologicznych w 12 diecezjach 1996-2006, Red. ks. Witold
Zdaniewicz SAC, ks. Sławomir H. Zaręba SAC. Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego
SAC. Warszawa 2006, s.47-48.

191
o swoistej „kondensacji aksjologicznej” deklarowanej orientacji na wartości
obecne w mentalności polskiego społeczeństwa. Jest ona rezultatem przypisy-
wania określonym wartościom coraz rozleglejszego znaczenia wskazującego, że
są one podzielane i akceptowane przez rozszerzające się kręgi społeczne.
Bez względu na to czy moc subiektywnego znaczenia przypisywanego wy-
branym rodzajom wartości mierzymy wyłącznie miarą „znaczenie pierwszorzęd-
ne i bardzo duże” (tab. 1) czy też rozszerzymy stosowane miary o kategorię
„znaczenie duże” (tab. 2) we wszystkich uwzględnianych w badaniach sytua-
cjach aksjologicznych widać wyraźny przyrost przypisywanego znaczenia wy-
różnionym wartościom współwyznaczającym kierunek przemian kultury pol-
skiego społeczeństwa w ostatnim dwudziestoleciu. 118

Tab.1. Polacy przypisujący wybranym wartościom znaczenie pierwszo-


rzędne i bardzo duże w latach 1991,1998, 2012
Różnica
1991 1998 2012
Wybrane rodzaje wartości 1991-2012
w odsetkach w p%
Rodzina 45.9 68.7 74.2 + 28.3
Dzieci 48.2 64.7 67.0 + 18.8
Wiara religijna 14.4 36.5 37.2 + 22.8
Przyjaciele 2.4 16.0 33.3 + 30.9
Praca zawodowa 9.4 18.3 29.6 + 20.2
Czas wolny 3.5 12.9 28.7 + 25.2
Osobiste zainteresowania, 1.6 7.9 20.0 + 18.4
hobby

118
W kwestionariuszu badań zamieszczono pytanie następującej treści: Jakie znaczenie
mają dla Pana/Pani takie wartości jak: „W kafeterii tego pytania wymieniono 10.różnych
wartości. Każdą z nich respondent oceniał według następującej skali: „1. Brak znacze-
nia; 2. Bardzo małe; 3. Małe; 4. Duże; 5. Bardzo duże” Określenia poszczególnych
wartości tej skali były nieco inaczej sformułowane w kwestionariuszu wywiadu stosowa-
nym w badaniach w 1991 r. „ 1. Pierwszorzędne , 2. Duże , 3. Spore, 4. Niewielkie,
5. Brak znaczenia”

192
Różnica
1991 1998 2012
Wybrane rodzaje wartości 1991-2012
w odsetkach w p%
Udział we wspólnocie 4.8 --- 18.3 + 13.5
religijnej
Majątek, dostatnie życie 2.4 5.1 12.0 + 9.6
Polityka, Życie publiczne 0.5 3.0 6.6 + 6.1

Tab. 2. Kategorie wartości, którym Polacy przypisują znaczenie: pierw-


szorzędne, bardzo duże oraz duże w latach 1991,1998,2012
Różnica
1991 1998 2012
Wybrane rodzaje wartości 1991 – 2012
w odsetkach w p%
Wartości powszechne i trwałe
Rodzina 89.9 96.4 96.5 + 6.6
Dzieci 82.5 85.9 83.6 +1.1
Przyjaciele 35.5 74.1 83.3 +47.8
Wartości dominujące
Czas wolny 46.3 71.1 78.9 +32.6
Wiara religijna 64.3 81.9 75.3 +11.0
Praca zawodowa 54.6 69.3 70.2 +15.6
Osobiste zainteresowania, 21.2 52.6 68.7 +47.5
hobby
Wartości specyficzne
Majątek, dostatnie życie 30.7 49.9 55.1 +24.4
Udział we wspólnocie 30.7 --- 51.3 +20.6
religijnej
Wartości zmarginalizowane
Polityka, Życie publiczne 5.6 21.7 27.0 +21.4
Wartości uporządkowano według wielkości odsetków za rok 2012
Porównanie danych zamieszczonych w tabelach 1 oraz 2 pozwala na sformuło-
wanie kilku wniosków:
W okresie dwudziestolecia wyraźnie uwidacznia się przyrost odsetka osób
przypisujących „ważne i bardzo ważne” znaczenia deklarowanym wartościom.
Dotyczy on wszystkich wymienionych w tabeli rodzajów wartości. Coraz więcej

193
osób docenia wymieniane wartości i uznaje, że mają one wiążące znaczenie dla
ich życia osobistego i społecznego.
Trzeba podkreślić, że wyższy jest poziom kondensacji w zakresie deklaro-
wanych wartości wówczas, gdy operujemy rozszerzoną kategorią „mocy” przy-
pisywanej wymienianym wartościom (tab. 2, trzy poziomy skali łącznie). Wów-
czas, na czele hierarchii deklarowanych wartości polskiego społeczeństwa znaj-
duje się Rodzina, Dzieci i Przyjaciele. Najwyższe wartości przypisuje się
Rodzinie (97% ,1998 , 2012 r.), następną pozycję zajmuje Dziecko (85,9%
w1998 r.) oraz Przyjaciele (83,3%, 2012 r.). Dane zamieszczone
w tabelach 1 oraz 2 pokazują też przyrosty osób deklarujących wymienione
postawy.

3. Wartości powszechne i trwałe

Prezentowane rezultaty badań pozwalają sformułować wniosek o po-


wszechnej, trwałej i postępującej orientacji na wartości prorodzinne i na małe
grupy społeczne ujmowanej jako specyficzne cechy kultury aksjologicznej pol-
skiego społeczeństwa, co w tabeli opisane zostało kategorią wartości po-
wszechne i trwałe. Silne zorientowanie na wartości prorodzinne i na małe
grupy społeczne wyraźnie obecne w ostatnim dwudziestoleciu potwierdzają też
badania socjologiczne prowadzone w całej drugiej połowie XX wieku, w któ-
rych między innymi sformułowana została przez Stefana Nowaka teza tzw.
„próżni socjologicznej”.119 Akcentuje ona silną orientację aksjologiczną polskie-
go społeczeństwa na małe grupy społeczne, w tym zwłaszcza rodzinę i kręgi
przyjacielskie oraz naród ujmowany jako kategoria wspólnoty kulturowej wy-
raźnie odróżniana od struktur politycznych państwa.

119
S. Nowak, System wartości społeczeństwa polskiego, „Studia Socjologiczne” 1979,
nr. 4.

194
W świetle prezentowanych wyników badań społeczeństwo polskie pozosta-
je więc w swoich podstawach aksjologicznych tradycyjnie zorientowane na
mikrostruktury społeczne budowane na więziach emocjonalnych, stycznościach
podmiotowych i bezpośrednich, które najpełniej przejawiają się w życiu rodzin
i kręgów przyjacielskich. Wskazuje to na wysoki stopień zakorzenienia w dzie-
dzictwie tradycji kulturowej i podkreśla jednocześnie pewną specyfikę i odręb-
ność wobec tych nurtów w kulturze europejskiej, które akcentują indywiduali-
zacje w konstruowaniu własnej, refleksyjnej, płynnej, podlegającej ciągłej we-
ryfikacji tożsamości kulturowej.
Śledząc przemiany w deklarowanej hierarchii orientacji na wartości pol-
skiego społeczeństwa w ostatnim dwudziestoleciu można też łatwo zauważyć
silny wzrost znaczenia roli „przyjaciół”, na co wskazują dane zamieszczone
w obydwu tabelach. W roku 2012 ponad 83% Polaków podkreślało „bardzo
duże” i „duże znaczenia” przyjaciół dla rytmów ich życia osobistego. W stosun-
ku do badań z roku 1991 wzrost odsetka osób wskazujących na znaczenie przy-
jaciół sięga 47,8 p%. Jest to najwyższy przyrost kategorii respondentów odno-
towany w badaniach w okresie ostatniego dwudziestolecia. Wskazuje on na
pogłębiającą się i utrwalającą w polskim społeczeństwie orientację na małe
grupy społeczne budowane na więziach emocjonalnych i podmiotowych sku-
pionych wokół przyjaźni jako wartości doświadczanej na sposób autoteliczny.
Wniosek prosty jest więc taki, że coraz więcej cenimy sobie przyjaciół, z który-
mi współtworzymy wspólnoty myślenia i środowisko emocjonalnego bezpie-
czeństwa uwolnione od strachu przed konkurencją na rynku pracy czy politycz-
nym zdeprawowaniem. Zakotwiczenie tożsamości w tradycyjnych układach
kulturowych i poszukiwanie zadomowienia odniesienia w środowisku małych
grup społecznych można też uznać jako – być może – oportunistyczną formą
ucieczki od aktywności w życiu publicznym i próbę zdjęcia z siebie odpowie-

195
dzialności za losy zbiorowości politycznej. Deficyty zaangażowania obywatel-
skiego oraz nieukształtowane wystarczająco sieci uogólnionego zaufania w skali
meso i makro limitują gotowość do aktywności podmiotowej i samodzielnego,
refleksyjnego konstruowania własnej tożsamości.
Stabilność mikrostrukturalnie zorientowanej orientacji aksjologicznej
w polskim społeczeństwie utrzymuje się, jak widać, mimo ewidentnie zacho-
dzących przemian społeczno kulturowych i politycznych które, jak się sądzi,
znoszą dawne czyli „peerelowskie” podziały na swoich i obcych w przestrzeni
życia publicznego. Swoistego rodzaju nieufność, a nawet dezaprobata wobec
angażowania się w sprawy publiczne, chociaż na różne sposoby i w wielu wy-
padkach efektywnie i spektakularnie przełamywana, najwyraźniej uwidacznia
się nadal w niskim deklarowanym wskaźniku akceptacji dla „polityki i życia
publicznego” ujmowanych jako wartości mające znaczenie w życiu osobistym.
Sugestywnym przejawem przełamywania się w polskim społeczeństwie reguły
mikrostrukturalnej orientacji aksjologicznej są na szeroką skalę podejmowane
i akceptowane inicjatywy obywatelskie na rzecz spraw publicznych. Ich spekta-
kularnym wyrazem są między innymi przedsięwzięcia organizacyjne; prasowe,
telewizyjne, internetowe w zakresie konstruowania drugiego obiegu kultury
przeciwstawiającego się dominacji mediów tzw. „głównego nurtu”, czy bardzo
popularne na przełomie pierwszego i drugiego dziesięciolecia (XXI wieku) ini-
cjatywy petycji kierowanych do różnych władz czy marsze społeczne organizo-
wane wokół poparcia dla postulatów dostępu do wolnych mediów, w tym do-
stępu telewizji TRWAM do systemu naziemnej telewizji cyfrowej, marsze doma-
gające się wyjaśnienia okoliczności tragedii smoleńskiej, marsze prowadzone
pod nośnym hasłem „Obudź się Polsko”. Setki takich marszy organizowanych
jest w małych i dużych miastach. Skupiają tysiące, dziesiątki tysięcy, a nawet
setki tysięcy osób. Za każdym razem wymagają wielkiej aktywizacji społeczno-

196
ści lokalnych czy różnych grup środowisk zawodowych, politycznych, religij-
nych, światopoglądowych lub innych. Wymagają podjęcia indywidualnego wy-
siłku opuszczenia bezpiecznego kokonu emocjonalnej otuliny, przekroczenia
granicy prywatnych i osobistych zainteresowań, odwagi publicznego zaprezen-
towania swoich osobistych przekonań i podjęcia wspólnie z innymi zadania
budowania obywatelskiego społeczeństwa
W formule oceny rozszerzonej zauważyć można też ciekawe socjologicznie
zjawisko polegające na tym, że wartości odnoszące się do postrzegania dziecka
jako wartości oraz powiązane z wiarą religijną najsilniej odzwierciedlały się
w świadomości społecznej pod koniec lata dziewięćdziesiątych. Wówczas pra-
wie 86% badanych przypisywało bardzo duże/duże znaczenie dzieciom trakto-
wanym jako wartość, a 82% – przypisywało takie samo silne znaczenie wierze
religijnej. Odsetki te były wyższe zarówno w stosunku do wyników badań
z roku 1991, jak i z roku 2012.
Można zatem sformułować wniosek, że w świetle komentowanych wyni-
ków badań do końca lat dziewięćdziesiątych w przestrzeni aksjologicznej pol-
skiego społeczeństwa wzrasta znaczenie dzieci i wiary religijnej jako uznawa-
nych wartości, a od przełomu wieków to znaczenie maleje, mimo, że nadal
pozycja dzieci, jak również wiary religijnej w hierarchii wartości uznawanych
zajmują pierwsze i uprzywilejowane miejsca.
Obniżające się znaczenie aksjologiczne przypisywane dziecku i religii moż-
na wiązać z narastającą intensywnością wpływu w polskim społeczeństwie tych
nurtów kultury masowej, które dysponując mediami eksponują i narzucają rolę
indywidualizacji i indywidualizmu (kultura singli) uwolnionego od hipoteki trwa-
łych i odpowiedzialnych emocjonalnych zobowiązań, jakie tworzą tkankę życia
rodzinnego i w wyraźny sposób przeciwstawiają się chrześcijańskim wartościom
religijnym, które z kolei bronią znaczenia rodziny i wartości dziecka w rodzinie.

197
Empirycznym wskaźnikiem tego kierunku przemian kulturowych są radykalnie
zmniejszające się wskaźniki urodzeń, zawieranych małżeństw i pogłębiająca
zapaść demograficzna polskiego społeczeństwa, jak również uwidaczniające się
w różnych przestrzeniach życia indywidualnego laicyzacja mentalności oraz
sekularyzacja życia społecznego, co sygnalizują różne badania socjologiczne. 120

4. Wartości dominujące

Druga wyraźnie eksponowana w załączonych tabelach grupa wartości


umieszczona została w kategorii opisanej jako wartości dominujące. Ich
wzajemne zestawienie uzasadniają wielkości procentowe charakteryzujące
liczebności Polaków, którzy wymienionym rodzajom wartości przypisują bardzo
ważne i ważne znaczenie w swoim życiu.
Zwraca uwagę miejsce czasu wolnego w hierarchii deklarowanych wartości.
Kategoria ta w badaniach występują w podwójnej formie. Jedna z nich odnosi
się do ogólnie pojmowanego czasu wolnego traktowanego w opozycji do czasu
obowiązków i pracy. Druga – dotyczy „osobistych zainteresowań i hobby”, co
ex defintione powiązane jest z czasem wolnym. Czas wolny jako pożądana
wartość w życiu osobistym deklarowana jest w 2012 r. przez 78,9% responden-
tów i w okresie ostatnich dwudziestu lat nabierał systematycznie coraz więk-
szego znaczenia. Przyrost odsetka respondentów wynosi 32,6 p.% w stosunku
do wyników badań z roku 1991. Podobnie z „osobistymi zainteresowania-
mi i hobby”, które jako wartości posiadające bardzo duże i duże znaczenie w
rytmach życia jednostkowego deklaruje w 2012 r. 68,7% badanych. Jednak
przyrost odsetka respondentów w ostatnim dwudziestoleciu wynosi aż 47,5
p.% i tylko nieznacznie ustępuje wzrostowi znaczenia przyjaciół. Jest socjo-

120
J. Mariański, Katolicyzm polski. Ciągłość i zmiana. Studium socjologiczne. WAM. Kra-
ków 2011.

198
logicznie bardzo interesujące, że podobnie silne do przyrostu znaczenia przy-
jaciół ma wzrost „osobistych zainteresowań i hobby” jako wartości wska-
zywanej i opisywanej łącznie miarą „bardzo ważne i ważne”. To interesujące
zjawisko społeczno-kulturowe być może można łączyć z postępującym i domi-
nującym nurtem kultury indywidualizacji zorientowanej na wartości samoreali-
zacyjne niekoniecznie w formach swoich aktualizacji wymagające trwałych
związków emocjonalnych z innymi: kręgami przyjaciół czy nawet znajomych.
Indywidualizacja jako wartość kulturowa niesie ze sobą falę radykalnej prywa-
tyzacji jednostkowych decyzji, postaw czy aspiracji, jak i wzorów działań spo-
łecznych.
Indywidualne style życia tworzone są według własnej reżyserii bez ko-
nieczności odnoszenia do kulturowego dziedzictwa pokoleń, które zresztą czę-
sto podlega odrzuceniu i obśmianiu. Silne zorientowanie na „osobiste zainte-
resowania i hobby” oznacza preferencje kultury wyboru w stosunku do kultu-
ry losu. Inna możliwa hipoteza, wymagająca weryfikacji empirycznej wskazy-
wałaby na zespolenie obydwu tych deklarowanych rodzajów wartości, które
legitymizują preferowany styl życia zorientowany na samorealizację poprzez
własne zainteresowania i hobby w kręgu przyjaciół o podobnych obszarach
zainteresowań.
Do tej grupy preferowanych wartości zalicza się także praca zawodowa,
której znaczenie aksjologiczne akcentowało w 2012 roku 70,2%, co jest o 15,6
p.% więcej niż w roku 1991 oraz komentowana już wyżej wartość „wiary reli-
gijnej”, którą w roku 2012 podkreślało 75,3% (o 11 p.% więcej niż na począt-
ku lat dziewięćdziesiątych).
Wzrost znaczenia pracy zawodowej ujmowanej jako deklarowana war-
tość może być między innymi spowodowany wyraźnie widocznymi przemianami
w kulturze pracy budowanymi na coraz wyraźniej eksponowanej wiedzy, umie-

199
jętnościach i kompetencjach zawodowych i szeroko rozwijanym systemie
kształcenia w zakresie pogłębiania profesjonalnych umiejętności. Mimo przeja-
wów gospodarczego kryzysu i negatywnych społecznych następstw procesów
restrukturyzacji gospodarki, a właściwie równolegle do tych procesów, gwałto-
wanie w okresie ostatniego dwudziestolecia przyrosło pokolenie młodych ludzi
osiągających wykształcenie akademickie, dla których atrakcyjny zawód, połą-
czony z odpowiednim statusem społecznym i materialnym usytuowaniem nale-
ży do priorytetowych celów życiowych i deklarowanych wartości. Szacuje się,
że blisko 400% procent wzrosła liczba studentów w okresie omawianego dwu-
dziestolecia. Widocznie ekspansywny stał się, zwłaszcza w kręgach ludzi dobrze
wykształconych, zarówno kobiet jak i mężczyzn styl życia skupiony wokół ka-
riery zawodowej, która jako wartość dominująca wyznacza rytmy życia jednost-
kowego, reguluje charakter więzi międzyludzkich i modeluje sposoby obecności
w środowisku społecznym. Wzrost znaczenia pracy zawodowej jako deklarowa-
nej wartości jest też zapewne powiązany z niepewnością i niestabilnością rynku
pracy i wzrastającym bezrobociem. Realne zagrożenie utratą pracy lub faktycz-
ny stan bezrobocia sprawia, że praca zawodowa, zarówno w swoich funkcjach
zapewnienia materialnych warunków życia, ale też jako podstawowa forma
aktywności społecznej człowieka tym bardziej postrzegana jest jako wartość,
którą należy cenić, otaczać troskliwością i zabiegać aby jej nie utracić.
Interesującym socjologicznie zjawiskiem jest wzrost odsetka osób deklaru-
jących pozycję wiary religijnej jako wartości o bardzo dużym i dużym zna-
czeniu w osobistym życiu. Wskazywałem wyżej, że odsetek ten od końca lat
dziewięćdziesiątych maleje, tym nie mniej w porównaniu z początkiem okresu
przemian wykazuje tendencje rosnącą. W socjologicznej refleksji nad religijno-
ścią często rozróżnia się jej rozmaite postacie: 1.) religię na poziomie indywi-
dualnej wrażliwości religijnej, swego rodzaju przeżycia czy doświadczenia reli-

200
gijnego nadającego poczucie sensu życia, 2.) kulturowe wzory uczestnictwa
w praktykach religijnych, zwykle ujmowane w modelu tzw. religijności kościel-
nej oraz 3.) przejawy afiliacji do wspólnot religijnych, kościołów rozumianych
też, jako swoiste dobro publiczne, narodowe.
W zależności od przyjętej perspektywy badawczej odmiennie można kreślić
kierunki przemian religijności. Treść pytania kwestionariusza badań, ogólnie
zorientowana na pozycjonowanie znaczenia wymienionych wartości w doświad-
czeniach życia osobistego, wpisuje się raczej w nurt socjologicznej interpretacji
przejawów religijności, który eksponuje raczej kwestie „wrażliwości religijnej”.
Skala „religijnej wrażliwości” nie musi z taką samą intensywnością korelować
ani z intensywnością praktyk religijnych ani konfesyjnej afiliacji. Znane są
w socjologii religii zarówno kulturowe modele religijności wyrażające „wiarę bez
przynależności” (Grace Davie), jak i „przynależności bez wiary” (Daniele He-
rvieu-Leger).
Prezentowane wyniki badań socjologicznych prowadzonych przez Instytut
Statystyki Kościoła Katolickiego w różnych okresach dwudziestolecia i porów-
nywane ich ze sobą pozwalają jednak na sformułowanie wniosku o przyroście
znaczenia wiary religijnej, jako wartości w życiu osobistym Polaków. Mimo
pewnej, wskazywanej we wcześniejszym akapicie fluktuacji wskaźników staty-
stycznych, znaczenie wiary religijnej w życiu Polaków jest przez nich samych
silniej eksponowane w roku 2012 niż w roku 1991. Trudno nie zauważyć, że
wyniki te słabo korespondują z tezą o postępującej laicyzacji polskiego społe-
czeństwa i dominujących nurtach sekularyzacyjnych. Wiara religijna nie jest
wartością wypychaną z życia osobistego, a Polacy nie stają się coraz
mniej religijnie wrażliwi. Wniosku tego nie należy łączyć z jednoznacznie
pozytywną oceną kierunku przemian modelu religijności kościelnie zorientowa-
nej tzn. odnoszonej do instytucjonalnego modelu przeżywania wiary i praktyk

201
religijnych. Raczej jest on ilustracją rozchodzenia się indywidualnie pojmowanej
religijności jako subiektywnego doświadczania różnie rozumianego sacrum
wpisywanego w pojęcie sensu życia z instrumentarium standardów ustalonych
i oczekiwanych przez Kościół jako instytucję, pełniący rolę depozytariusza
i funkcję strażnika religijnych wartości. „Socjologowie odnotowują wyraźny
rozdźwięk w polskim katolicyzmie pomiędzy masowym uczestnictwem katolików
w praktykach religijnych i wysokimi wskaźnikami deklarowanej ogólnej wiary
a sferą zachowań codziennych, sprzecznych z podstawowymi kanonami etyki
katolickiej”121 zwłaszcza w sferze katolickiej etyki życia małżeńskiego i rodzin-
nego. Wprawdzie Janusz Mariański formułuje dobrze osadzoną w realiach wy-
ników badań empirycznych tezę, że „między religią a Kościołem, między
względnie niezależną instytucjonalnie religijnością a instytucjonalnie zależną
122
kościelnością istnieje dość ścisły związek” , to nie oznacza on braku wystę-
powania napięć i sprzeczności, których wyrazem są zapewne tak procesy seku-
laryzacji życia społecznego, jak i w zakresie laicyzacji mentalności. Ich znako-
mite udokumentowanie można odnaleźć w obszernej monografii polskiego
katolicyzmu napisanej przez prof. Janusza Mariańskiego.

5. Wartości specyficzne

Kolejną wyróżnioną w tabeli 2. grupa wartości (wartości specyficzne)


łączy, ze względu na skalę frekwencyjności, „majątek, dostatnie życie” oraz
„udział we wspólnocie religijnej”. Obydwie wyróżnione kategorie rozpa-
trywane są ze względu na ich zbliżone aksjologiczne znaczenie w życiu badanej
społeczności. Ponad połowa Polaków uznało w 2012 r., że majątek i dostat-

121
J. Mariański, Kościół katolicki w społeczeństwie obywatelskim, Lublin 1998, s. 119.
122
J. Mariański, Katolicyzm polski. Ciągłość i zmiana. Studium socjologiczne , op. cit.
s. 397.

202
nie życie (55,1%) oraz „udział we wspólnocie religijnej” (51,3%) mają
pierwszorzędne, bardzo duże i duże znaczenie w ich życiu. Zorientowanie na
majątek i uczestnictwo we wspólnotach religijnych stanowią więc kolejny spe-
cyficzny rys orientacji na wartości współczesnego polskiego społeczeństwa. Nie
są to wartości dominujące ale skala ich akceptacji społecznej wskazuje, że
odgrywają ważną rolę w kulturowych wzorach życia codziennego i z pewnością
nie można ich zakwalifikować jako marginalnych sektorów życia społecznego.
Znaczenie wspólnoty religijnej jest bowiem podobnie postrzegane jak nieco
silniej akcentowane znaczenie dobrobytu materialnego. Podobnie, jak w przy-
padku wyżej omawianych rodzajów wartości, również w odniesieniu do oma-
wianych obecnie w okresie ostatnich dwudziestu lat miał miejsce swoisty przy-
rost ich znaczenia i społecznej roli. W roku 2012, w porównaniu z rokiem 1991,
odsetek Polaków, którzy uznają materialny dobrobyt za wartość zwiększył się
o 24,4 p.% . Także ponad o ponad 20 p.% więcej jest tych, którzy znaczenie
takie przypisują uczestnictwu we wspólnocie religijnej. Pewne podobieństwo
w skali deklarowanych orientacji na wartości charakteryzujące współczesne
polskie społeczeństwo pozwala wysunąć sugestię o funkcjonującym w świado-
mości społecznej zrównoważeniu wartości materialnych z wartościami spo-
łecznymi i w takim sensie ten wymiar orientacji aksjologicznej polskiego społe-
czeństwa można określić jako specyficzny.

6. Wartości zmarginalizowane

Jak już sygnalizowałem, zdecydowanie najniższe znaczenie w hierarchii


akceptowanych wartości przypisuje się polityce i uczestnictwu w życiu
publicznym, ale również w przypadku tych wartości widać znaczący przyrost
odsetka respondentów o 21 p.%, dla których polityka i życie publiczne są waż-
nymi wartościami. Polityka i życie publiczne w swoich aksjologicznych kon-

203
tekstach nie są wysoko cenione w świadomości współczesnych Polaków. Jest
z pewnością wiele powodów, które w swoich konsekwencjach wywołują nega-
tywne skojarzenia „z polityką”. Pojęcie to niejednokrotnie traktowane jest jako
słowo-wytrych pozwalające na aprioryczną dyskwalifikację poglądów, przeko-
nań czy postaw odmiennych od tych, które z jakiś powodów uznawane są za
obowiązujące. Niejednokrotnie pojęcie to też przyjmuje funkcje stygmatyzacji
osób, działań czy inicjatyw, którym ipso facto odmawia się uznania i zasadności
argumentacji właśnie dlatego, że opatruje się je mianem „polityczne”. Kulturo-
wy balast „okresu perelu” w tym zakresie jest wciąż dojmujący, a współczesne
normy „poprawności politycznej”, których depozytariuszami i strażnikami wyda-
ją się być media tzw. głównego nurtu są okolicznościami podtrzymującymi
dawne nawyki, ułatwiające ich międzygeneracyjny przekaz. Przebrane w nowe
kostiumy kulturowe „po staremu” stereotypizują sposoby postrzegania społecz-
nego świata, jego rozumienie i sposoby poruszania się w gąszczu rozmytych
struktur i nieostrych zasad. Za barwną symboliczną sygnaturę tych procesów
z początku lat 2000 może być uznany moherowy beret z ogonkiem mający już
swoją bogatą publicystykę, inicjatywy społeczne, a przede wszystkim „politycz-
ne znaczenie i funkcje”. Obawa przed taką stygmatyzacją, marginalizacją czy
wykluczeniem może być traktowana jako jedna z istotnych przyczyn ucieczki
w świat mikrostruktur społecznych zbudowanych na więziach społecznych,
których znaczenie jest tym większe im silniej przeciwstawiają się one regułom
życia publicznego, politycznego i im silnie akcentują zadomowienie w bliskim
emocjonalnie świecie „swoich” kontrastującym ze światem „obcych”. Trafną
ilustracja takich postaw są oceny wystawiane najważniejszym instytucjom życia
publicznego w Polsce. Przykładowo, jak wynika z badań CBOS z listopada 2012
roku „w listopadzie mija rok od działalności obecnego parlamentu i niezmiennie
od początku kadencji w ocenach obu izb dominuje krytycyzm. Obecnie prawie

204
dwie trzecie ankietowanych (64%) negatywnie postrzega funkcjonowanie Sej-
mu, a niespełna jedna piata (19%, od października spadek o 2 p%) pozytyw-
nie”.123
Widoczny w naszych badaniach przyrost odsetka osób, dla których polityka
i życie publiczne nie są wartościami stygmatyzującymi być może jest zapowie-
dzią ważnych i oczekiwanych zmian pokoleniowych zachodzących w sferze
mentalności i formach społecznego zaangażowania współczesnych Polaków.

Refleksja końcowa

O ile akceptacja trwałych punktów odniesienia dla tożsamości jednostko-


wej (rodzina, przyjaciele) jest znakiem pozytywnego dialogu z mocno zakorze-
nioną tradycją kulturową polskiego społeczeństwa, o tyle erozję kapitału spo-
łecznego i wciąż liche podstawy budowania sieci obywatelskich więzi społecz-
nych i zaangażowania na rzecz spraw publicznych można interpretować z per-
spektywy koncepcji traumy kulturowej wskazującej, że symptomy te należy
sklasyfikować w kategoriach nieumiejętności poradzenia sobie z konsekwen-
cjami przyspieszonych procesów modernizacyjnych, z którymi społeczeństwo
polskie zetknęło się po upadku systemu komunistycznego.
W przemianach orientacji na wartości w okresie minionego dwudziestolecia
silniej zaznacza się rola bezpośrednich kręgów społecznych niż aktywności
publicznych, podobnie jak wyraźniej deklarowane są wartości związane z per-
spektywą osobistych potrzeb życiowych. Prezentowane wyniki badań socjolo-
gicznych i możliwe sposoby ich interpretacji podpowiadają, że świat deklarowa-
nych wartości tworzy swoistą mozaikę tożsamości kulturowej, na której poja-
wiają się widoczne pęknięcia. Ozdabia ją wciąż przywoływana i deklarowana

123
M. Omyła-Rudzka, Ocena instytucji publicznych, Komunikat z badań CBOS..
BS/158/2012, s. 2.

205
tradycja, spoza której coraz natarczywiej wyłaniają się międzypokoleniowe
różnice jej odczytywania i aksjonormatywnej interpretacji podważające ciągłość
międzypokoleniowego przekazu kultury, a tym samym ukazujące pęknięcia na
portrecie polskiej tożsamości. Najwyraźniej uwidaczniają się one w aksjologicz-
nych postawach wobec dziecka jako wartości, oraz wobec wiary religijnej.
Tragarzami nowych kierunków aksjologicznych przemian kultury polskiego
społeczeństwa są ludzie młodzi, posiadający wyższe stopnie wykształcenia
i mieszkający w większych miastach.

206
Witold Zdaniewicz SAC

Zakończenie
Władysław Piwowarski we wstępie do publikacji zawierającej opracowanie
wyników socjologicznych badań religijności w Polsce w roku 1991 przyjął jako
najważniejszą „hipotezę o dwóch płaszczyznach funkcjonowania religii w społe-
czeństwie polskim, mianowicie ogólnonarodowej i codziennej”. Na płaszczyźnie
ogólnonarodowej dominują wysokie wskaźniki religijności (m.in. autodeklaracja
wiary i praktyk religijnych, msz św. niedzielna). Religia jest traktowana przez
większość wierzących przede wszystkim jako „wartość wspólna”. Na drugiej –
codziennej – dokonują się przemiany podobne do tych, jakie występują w spo-
łeczeństwach zachodnich (m.in. religijność selektywna). „Wymienione płaszczy-
zny funkcjonowania religii wskazują na przepaść pomiędzy religijnością manife-
stowaną a faktycznie przeżywaną”. Przeprowadzone badania stanowiły – we-
dług Piwowarskiego – „znakomity punkt wyjścia (terminus a quo) do opisu
i analizy przemian w dziedzinie życia religijnego” 124.
Aktualna publikacja zawierająca wyniki badań polskiej religijności po dwu-
dziestu latach (1991-2012) podejmuje próbę ukazania przemian tej religijności
w tym okresie. W związku z tym, na zakończenie, chciałbym podjąć próbę we-
ryfikacji hipotez dotyczących przemian religijności w tym okresie, odwołując się
do Autorów poszczególnych rozdziałów.

124
W. Piwowarski, Wstęp, [w:] L. Adamczuk, W. Zdaniewicz (red.), Religijność Polaków
1991, ISKK: Warszawa, 1993, s. 7.

207
Wydaje się, że Autorzy z jednej strony wskazują na wysoki poziom religij-
ności w poszczególnych jej wymiarach, co pozwala twierdzić, że nie jest ona
w regresie, czy kryzysie. Z drugiej natomiast strony, każdy z Autorów dostrzega
elementy religijności, w których nie tylko obserwuje się spadek, ale również
przewiduje się dalsze negatywne zmiany. Oto wybrane wypowiedzi: „Autode-
klaracja wiary świadczy o traktowaniu religii przez Polaków jako wartości
wspólnej, funkcjonującej na płaszczyźnie ogólnonarodowej (…) Łączny wskaź-
nik głęboko wierzących i wierzących wynosi 81%” (…) W ocenie własnej religij-
ności prawie połowa Polaków nie dostrzega zmian. Dla pozostałych zmiany się
dokonują z zauważalną przewagą w kierunku odejścia niż w kierunku pogłębie-
nia postaw religijnych” (E. Jarmoch). „Dla znacznej części katolików polskich
nakaz uczestniczenia we mszy św. niedzielnej stracił swoją moc obowiązującą
i z nakazu kategorycznego przekształcił się w zalecenie fakultatywne lub nic nie
znaczący postulat kościelny”. „W latach 1991-2012 zmniejszył się wskaźnik
codziennej modlitwy indywidualnej o 8,8%. (…) „O ile w latach 1991-2002
można było mówić o pewnej stabilizacji praktyk religijnych wśród polskich kato-
lików, a nawet o pewnych tendencjach wzrostowych, to w latach 2002-2012
odnotowaliśmy spadek niemal we wszystkich wskaźnikach zaangażowań kulto-
wych” (J. Mariański). „We wszystkich uwzględnionych w badaniach sytuacjach
aksjologicznych widać wyraźny przyrost przypisywanego znaczenia wyróżnio-
nym wartościom wyznaczającym kierunek przemian kultury polskiego społe-
czeństwa w ostatnim dwudziestoleciu”. „Wiara religijna nie jest wartością wy-
pychaną z życia osobistego, a Polacy nie stają się coraz mniej religijnie wrażli-
wi” (…) „Socjologowie odnotowują wyraźny rozdźwięk w polskim katolicyzmie
pomiędzy masowym uczestnictwem katolików w praktykach religijnych i wyso-
kimi wskaźnikami deklarowanej ogólnej wiary, a sferą zachowań codziennych,
sprzecznych z podstawowymi kanonami etyki katolickiej”. (W. Świątkiewicz).

208
„Przez całą dekadę lat 90’ utrzymywał się wysoki poziom autoidentyfikacji spo-
łeczeństwa polskiego z parafią rzymskokatolicką” (…) „Badania z roku 2012
pokazują wyraźne osłabienie subiektywnej więzi Polaków z parafią i zdecydo-
wany wzrost odsetka osób deklarujących brak związku z parafią” (E. Firlit).
„Religijność nie stanowi dziś dominującego czynnika wpływającego na postawy
w obrębie sfery publicznej” (R. Lange, W. Sadłoń). „Mimo spadku, ciągle jesz-
cze wysoki jest wskaźnik dominicantes. Jednak akceptacja norm moralnych nie
jest na pewno wyrazem konsekwencyjnej religijności” (W. Zdaniewicz).
Powyższe wybrane oceny wskazują, że krzywa wzrostu (i utrzymywania
się na wysokim poziomie) religijności polskiej zdaje się przechodzić na etap
zmniejszania się jej wskaźników. Proces ten – zdaniem Mariańskiego – nieko-
niecznie musi dokonać się według schematów zachodnioeuropejskiej dechry-
stianizacji. Według Piwowarskiego z pewnością nie będzie to Kościół „wyspiar-
ski” ze względu na silne tradycje narodowej w społeczeństwie polskim i na
historyczne zakorzenienie Kościoła na płaszczyźnie ogólnonarodowej. „Raczej
można przypuszczać, że Kościół w Polsce będzie zmierzał do jakiejś postaci
Kościoła wyboru125”. W procesie tych przemian religijności, związanych z całym
procesem przemian kulturowych biorą udział różne ośrodki kulturotwórcze. Na
ten temat pisze J. Mariański: „Silne procesy sekularyzacji i nieco słabsze proce-
su indywidualizacji społeczeństwa, rodziny i religii zderzają się z silnym i wielo-
płaszczyznowym oddziaływaniem ewangelizacyjnym Kościoła katolickiego i jego
instytucji”. Religijność jest wyrazem wiary religijnej, która jest ciągle wartością
obejmującą zarówno płaszczyznę ogólnonarodową, jak i indywidualną Polaków.
Tych kilka wniosków świadczy, na tle prezentowanej publikacji, o złożono-
ści i nieprzewidywalności dokonujących się procesów religijnych. Tak jak zau-

125
W. Piwowarski, Socjologia religii, Lublin 1996, s. 271.

209
waża W. Świątkiewicz: „o współczesnej kondycji naszego społeczeństwa, mo-
żemy powiedzieć, że znajduje się ono na ważnym etapie przemian kultury,
swoistym «zakręcie dziejów». Stąd potrzeba dużo wyczucia i ostrożności
w ocenianiu i prognozowaniu dokonujących się przemian.

210
ANEKS 1
Tablice zmian postaw Polaków wobec wartości w latach
1991-2012

Tab.1. Zmiany postaw Polaków wobec wartości w latach 1991- 2012


według płci
Płeć
Wartości Kobiety Mężczyźni
Rodzina +6.2 +7.1
Dzieci +2.2 +0.4
Przyjaciele +45.6 +47.7
Czas wolny +31.8 +33.0
Wiara +10.5 +12.7
Praca +17.3 12,8
Hobby +48.4 +45.6
Majątek +23.3 +25.2
Wspólnota religijna +22.7 +19.3
Polityka +18.8 +24.0

Tab.2. Zmiany postaw Polaków wobec wartości w latach 1991- 2012


według wieku
Kategorie wieku
Wartości 18-24 25-34 35-44 45-59 60 >
Rodzina +5,5 +6.0 +4.1 +6.7 +9.8
Dzieci 11,2 -7.9 -2.6 +3.4 +9,5
Przyjaciele +35.0 +49.3 +50.8 +44.5 +46.3
Czas wolny +28.5 +37.2 +34.8 +34.7 +26.2
Wiara -4.9 +8.1 +16.2 +13.8 +12.0

211
Kategorie wieku
Wartości 18-24 25-34 35-44 45-59 60 >
Praca +14.4 +17.8 +13.9 +20.8 +15.4
Hobby +44.1 +56.5 +50.3 +46.0 +40.2
Majątek +30.5 +16.7 +26.7 +21.6 +21.7
Wspólnota +13.9 +12.9 +25.0 +22.6 +24.8
religijna
Polityka +15.5 +22.2 +20.3 +21.8 +23.9

Tab.3. Zmiany postaw Polaków wobec wartości w latach 1991-2012


według poziomu wykształcenia
Poziom wykształcenia
Wartości podstawowe zasadnicze średnie wyższe
Rodzina +8.0 +5.2 +3.9 5,2
Dzieci +1.4 +4.6 -0.5 -0.8
Przyjaciele +43.3 +40.0 +40.0 +44.3
Czas wolny +24.7 +25.7 +33.1 +36.2
Wiara +13.5 +13.1 +13.6 +14.2
Praca -0.1 +12.3 +13.0 +13.3
Hobby 35,7 +42.7 +49.5 +38.8
Majątek +8.8 +17.0 +27.3 +40.9
Wspólnota +37.1 +19.5 +26.0 +22.2
religijna
Polityka +16.0 +21.5 +17.4 +26.9

Tab.4. Zmiany postaw Polaków wobec wartości w latach 1991-2012


według miejsca zamieszkania
Miejsce zamieszkania
Wartości
Wieś Miasto < Miasto Miasto
20 tys. >20 tys. >100 tys.
Rodzina +8.2 +7.9 +5.2 +5
Dzieci +4.5 +2.5 -0.2 -1.0
Przyjaciele +51.2 +45.5 +41.9 +43.6
Czas wolny +32.9 +42.7 +30.6 +30.4

212
Miejsce zamieszkania
Wartości
Wieś Miasto < Miasto Miasto
20 tys. >20 tys. >100 tys.
Wiara +10.8 +17.4 +15.8 +8.9
Praca +17.1 +19.6 +9.2 +16.6
Hobby +50.6 +40.5 +44.3 +46.0
Majątek +17.5 +20.4 +20.4 +35.4
Wspólnota +26.8 +25.0 +15.3 +20.6
religijna
Polityka +18.3 +13.3 +22.4 +26.3

213
Aneks 2
POSTAWY Ośrodek Sondaży
SPOŁECZNO-RELIGIJNE POLAKÓW 2012 Społecznych Opinia
ul. Skaryszewska 12
03-802 Warszawa
tel. 22618 64 68

1.mwa Jakie znaczenie mają dla Pa-


rtosc na(i): 3.Wy Która z przedstawionych niżej
zna- wypowiedzi odpowiada najbar-
1 Dzieci
nia dziej Pana(i) przekonaniu?
2 Rodzina
Wszystkie wyznania posiada-
3 Praca zawodowa 1 ją tę samą wartość (rangę,
4 Czas wolny i wypoczynek znaczenie)
5 Przyjaciele
2 Wszystkie wyznania są równe
6 Wiara religijna
Wszystkie wyznania zasługu-
Uczestnictwo w życiu wspól- ją na szacunek, jednak
7 3
noty religijnej przedkładam swoje ponad
Polityka i życie publiczne inne
8
(władza, kariera) Tylko moje wyznanie jest
4
9 Majątek, dostatnie życie prawdziwe
0 Brak odpowiedzi
Zainteresowania (pasje
10
życiowe, hobby)
4.wia Czy wierzy Pan(i), że istnieje siła
ra- wyższa, którą można nazwać
Prosimy ocenić według podanej skali: trans Bogiem?
1 – brak znaczenia 2 – bardzo małe
3 – małe 4 – duże 5 – bardzo duże 1 Tak
9 – nie dotyczy 0 –brak odpowiedzi 2 Nie
3 Trudno powiedzieć
0 Brak odpowiedzi
Czy zgadza się Pan(i) z tym, że
2.wia wiara w Boga może dać ludziom
rbezp poczucie bezpieczeństwa w Czy doświadczył(a) Pan(i) kiedykol-
5.dos
trudnych sytuacjach życiowych? wiek czegoś, co można byłoby
w
nazwać poczuciem bliskości Boga?
1 Tak, tylko wiara
1 Tak
2 Tak, chociaż nie tylko wiara
2 Nie
3 To zależy od sytuacji 0 Brak odpowiedzi
4 Nie Jeśli tak, podać krótki opis sytuacji
5 Trudno powiedzieć
..................................................................
0 Brak odpowiedzi

215
6.Wi Czy wierzy Pan(i) w to, że po 9.wia Kim według Pana(i) jest Jezus
ar- śmierci oczekuje człowieka rosob Chrystus?
nagr wieczna nagroda lub kara?
1 Bogiem-człowiekiem
1 Tak
2 Postacią historyczną
2 Nie
3 Postacią legendarną, mitem
3 Trudno powiedzieć
Prosimy wpisać w każdej kratce
0 Brak odpowiedzi 1 - tak
2 - nie
7.wi 3 - Trudno powiedzieć
Czy wierzy Pan(i) w istnienie
ar- 0 - Brak odpowiedzi
piekła?
piek
1 Tak Jak Pan(i) myśli: czy święto Niepo-
10.w
2 Nie kalanego Poczęcia Najświętszej
nie-
Maryi Panny jest obchodzone przez
3 Trudno powiedzieć pok Kościół dlatego, że:
0 Brak odpowiedzi Maryja urodziła się bez grzechu
1
pierworodnego
Maryja poczęła Jezusa Chrystusa
2
Jeśli pomyśli Pan(i) o własnej z Ducha Świętego
8.wiar śmierci, w jakim stopniu zgadza 3 Inne………………………………………
nagr się Pan(i) z podanymi niżej
4 Trudno powiedzieć
wypowiedziami, że po śmierci:
0 brak odpowiedzi

Istnieje reinkarnacja (po-


11.ps
1 wtórne wstępowanie duszy Czym dla Pana(i) jest Msza święta?
tmszy
w ciało innej istoty)
Wypełnieniem obowiązku wobec
Ze śmiercią wszystko się 1
2 Kościoła
kończy
2 Spełnieniem nakazu sumienia
Zmartwychwstanie Jezusa
3
nadaje śmierci sens Dostosowaniem się do wymagań
3
Nie wiadomo, czy po niej coś rodziny
4
następuje 4 Przeżyciem religijnym
Można z duchem zmarłego Dostosowaniem się do ogólnego
5 5
nawiązać kontakt zwyczaju
Śmierć jest przejściem do Czymś innym (czym?)
6
życia w innym świecie 6 ..................................................
..................................................
Prosimy ocenić każdą z nich według podanej
skali: W każdej kratce prosimy wpisać jeden z
1 – na pewno tak 2 – raczej tak poniższych symboli odpowiedzi:
3 – raczej nie 4 – na pewno nie 1 – tak 2 - nie 3 – trudno powiedzieć
5 – trudno powiedzieć 0 – brak odpowiedzi 0 - brak odpowiedzi 9 – nie dotyczy

216
12.k 14.in
Czym przede wszystkim jest dla
isto- Proszę wymienić nazwisko:
Pana(i) Kościół katolicki? azw
ta
Instytucją strzegącą wiary i
1 Biskupa diecezji
obyczajów 1
Instytucją świętą z papieżem i ………………………………………
2
duchowieństwem
Prymasa
3 Wspólnotą wiernych 2
………………………………………
Ogólnoświatową organizacją
4 Przewodniczącego Episkopatu
posiadającą również świeckie cele
3
Inne wyjaśnienie ………………………………………
..................................................
5 Papieża
.................................................. 4
..... ……………………………………
6 Trudno powiedzieć
0 Brak odpowiedzi Proboszcza
5
……………………………………
Jakim zaufaniem darzy Pan(i) niżej
wymienione osoby i instytucje
15.
kościelne? Jak Pan(i) ocenia wymienione
mnor
1 – bardzo duże niżej zachowania i sytuacje?
13.k my
2 – duże
zau- Współżycie seksualne przed
3 – umiarkowane 1
fan ślubem kościelnym
4 – średnie
5 - małe Współżycie seksualne przed
6 – brak zaufania 2
ślubem cywilnym
0 – brak odpowiedzi
3 Zdrada małżeńska
1 Papieża 4 Rozwód
2 Prymasa Stosowanie środków antykon-
5
3 Przewodniczącego Episkopatu cepcyjnych
4 Biskupa Pana(i) diecezji 6 Przerywanie ciąży
7 Zapłodnienie in vitro
5 Episkopat Polski
Eutanazja (skracanie życia
6 Proboszcza w Pana(i) parafii 8
śmiertelnie chorych ludzi)
innych księży w parafii, np. wikare-
7
go Prosimy ocenić według podanej skali ocen:
inną znaną osobę duchowną 1 – niedopuszczalne 2 – to zależy od sytuacji
8 (wpisać jaką?) 3 – dopuszczalne 4 – trudno powiedzieć
.................................................... 0 - brak odpowiedzi

217
16.
mst Co Pan(i) sądzi o ślubie kościelnym 19.iz Jeżeli tak, to w jaki sposób prze-
mal i cywilnym? wpa- jawia się Pana(i) związek z para-
z raf fią?
Naprawdę ważny jest tylko ślub Ofiarą na tacę podczas Mszy
1 1
cywilny świętej

Ślub cywilny nie wystarcza, trzeba Ofiarą na remonty, budowy,


2 2 zakupy różnych rzeczy dla kościo-
mieć także ślub kościelny
ła
3 Oba śluby są jednakowo ważne 3 Osobistą pomocą przy kościele
Naprawdę ważny jest tylko ślub Udziałem w akcjach miłosierdzia,
4 4
kościelny charytatywnych
5 Żaden ślub nie jest potrzebny Uczęszczaniem na niedzielną Mszę
6 Trudno powiedzieć 5 św. do własnego kościoła para-
0 Brak odpowiedzi fialnego
Przyjmowaniem wizyty duszpa-
6
Czym przede wszystkim kieruje się sterskiej (kolędy)
17.
Pan(i) w rozwiązywaniu konfliktów Przynależnością do rad lub
mpr
moralnych własnych lub osób
obl 7 stowarzyszeń działających w
bliskich?
parafii
1 Nauką Kościoła
W inny sposób (jaki?)
2 Radami rodziny 8
...............................................
3 Własnym sumieniem
Prosimy wpisać odpowiednio:
Ustalonymi ogólnie sposobami
4 1 – tak 2 – nie
postępowania
0 –brak odpowiedzi 9 – nie dotyczy
5 Radami spowiedników
6 Radami przyjaciół
Proszę powiedzieć, czy ma Pan(i)
Czym innym (czym?) 20.iw wpływ na różne decyzje dotyczą-
7 ................................................. plyw ce parafii jako wspólnoty wier-
....... nych?
8 Trudno powiedzieć 1 Tak
0 Brak odpowiedzi
2 Częściowo
18.i
Czy czuje się Pan(i) związany(a) z 3 Nie
zpa-
własną parafią?
raf 0 Brak odpowiedzi
1 Tak
2 Tak, w pewnym stopniu 21.iw A czy chciał(a)by Pan(i) mieć
plyw wpływ na różne decyzje dotyczą-
3 Nie 1 ce Pana(i) parafii?
0 Brak odpowiedzi 1 Zdecydowanie tak

2 Raczej tak

3 Raczej nie

218
4 Zdecydowanie nie Czy branie udziału w wyborach do
25.s
władz centralnych (parlamentar-
5 Trudno powiedzieć wy-
nych i prezydenckich) jest dla
bory
0 Brak odpowiedzi Pana(i):
1 bardzo ważne
2 raczej ważne
Czy Pana(i) zdaniem, pomoc chary- 3 ani ważne, ani nieważne
22.ip tatywna prowadzona przez Pana(i)
omoc parafię dociera do osób najbardziej 4 raczej nieważne
potrzebujących? 5 zdecydowanie nieważne
1 zdecydowanie tak
6 nie mam zdania
2 raczej tak 0 brak odpowiedzi
3 raczej nie
26.swybory1 Czy branie udziału w wybo-
4 zdecydowanie nie rach do władz samorządo-
5 trudno powiedzieć wych jest dla Pana(i):
0 brak odpowiedzi 1 bardzo ważne
2 raczej ważne
23.m Proszę powiedzieć, czy wspiera
3 ani ważne, ani nieważne
cha- Pan(i) osoby potrzebujące w for-
ryt mie: 4 raczej nieważne
1 pieniężnej (jałmużny) 5 zdecydowanie nieważne
2 rzeczowej 6 nie mam zdania
3 osobistej opieki 0 brak odpowiedzi

w innej formie (w jakiej?)


4 ................................................ 27.sg Czy Pana(i) zdaniem katolik może
................................................ losow głosować w wyborach prezydenc-
kich, parlamentarnych i samorzą-
1 – tak 2 – nie dowych na takiego kandydata,
3 – trudno powiedzieć 0 – brak odpowiedzi który deklaruje się jako niewie-
rzący?
1 Tak
Istnieją różne opinie na temat
24.m 2 Nie
udzielania pomocy drugiemu czło-
po-
wiekowi. Który z podanych poglą- 3 nie mam zdania
moc
dów jest Panu(i) najbliższy? brak odpowiedzi
0
dobrze jest, gdy każdy liczy tylko Sglo- Jeśli tak, to dlaczego?
1
na siebie sow1

dobrze jest pomagać innym, bo ….................................................


2 można potem liczyć na pomoc z …................................................
ich strony
dobrze jest pomagać innym, sglo- Jeśli nie, to dlaczego?
3 nawet wtedy, gdy samemu nic sow2
się z tego nie ma
….................................................
4 trudno powiedzieć
….................................................
0 brak odpowiedzi

219
Czy uważa Pan(i), że biskupi i 30.zw Których z wymienionych praktyk i
28.s
księża powinni wypowiadać się na ycz zwyczajów religijnych przestrze-
polit
następujące tematy: ga się w Pana(i) rodzinie?
1 Bezrobocie 1 Opłatek na Boże Narodzenie
2 Przerywanie ciąży 2 Święcone na Wielkanoc
eutanazja (uśmiercanie osób 3 Święcenie gromnicy
3 upośledzonych, chorych lub 4 Święcenie palm
umierających)
5 Święcenie ziół
seksualne stosunki pozamałżeń-
4 6 Wspólne śpiewanie kolęd
skie
7 Wspólna modlitwa
5 Zapłodnienie in vitro
8 Odwiedzanie grobu Chrystusa w
6 rosnące różnice socjalne
Wielką Sobotę
7 antysemityzm
9 Udział w procesjach Bożego
8 polityka władz publicznych Ciała
styl i treść publikacji, audycji, 10 Niespożywanie potraw mię-
9 snych w piątki
programów w mediach
10 katastrofa smoleńska 11 Post ścisły w Popielec (Środę
Popielcową)
inne ważne kwestie społeczne
12 Posypanie głowy popiołem w
11 Jakie?……………………….
Środę Popielcową
…………………………………
13 Post ścisły w Wielki Piątek
1 – tak 2 – nie
3 –trudno powiedzieć 0 – brak odpowiedzi 14 Uczestnictwo w pielgrzymkach
15 Czytanie Pisma świętego
29.s Czy uważa Pan(i), że w ciągu
16 Nie przestrzegam takich zwy-
polit minionych 10 lat Kościół katolicki
czajów
za dużo czy za mało wypowiadał
się w sprawach publicznych? 17 Inne (jakie?)
1 za dużo ..............................................
W każdej kratce prosimy wpisać jeden
2 za mało
z poniższych symboli odpowiedzi:
3 w sam raz 1 – tak 2 – nie 0 –brak odpowiedzi
4 trudno powiedzieć
0 brak odpowiedzi
31.wsakra Ile jest Sakramentów św.

Wpisać liczbę:

Wymienić nazwy:

................................................
................................................
................................................
...............................................
................................................
................................................
................................................

220
32.k Jak często dochodzi do rozmów 35.zr Jak często słucha Pan(i) innych
roz Pana(i) na tematy religijne? elrad (niż transmisja Mszy św.) religij-
mrel nych programów radiowych lub
1 Ze współmałżonkiem ogląda katolickie programy tele-
wizyjne?
1 Codziennie
2 Z własnymi dziećmi
2 Co tydzień lub częściej
3 Z rodzicami 3 Co dwa tygodnie
4 Raz w miesiącu
4 Z przyjaciółmi
5 Kilka razy w roku
6 Nigdy
5 Z kolegami z pracy
0 Brak odpowiedzi
W każdej kratce prosimy wpisać jeden z
poniższych symboli odpowiedzi: 36.p Jak często Pan(i) się modli?
1- nigdy 2- bardzo rzadko modl
3 – rzadko 4-często 1 Codziennie lub prawie codzien-
5 – bardzo często 9- nie dotyczy nie
0 – brak odpowiedzi 2 Przynajmniej raz w tygodniu
3 Raz w miesiącu
33.z Czy czyta Pan(i) coś z dziedziny 4 Kilka razy w roku
liter religijnej?
5 Raz w roku i rzadziej
1 Tak
6 Nigdy
2 Nie
0 Brak odpowiedzi
0 Brak odpowiedzi
37.p Czy modli się Pan(i)?
Jeśli tak, to jakie książki modl
……………………………………
1 Przy stole, przy posiłku
Jeśli tak, to jakie czasopisma
…………………………………………………. 2 Wieczorem przed snem
3 W trudnych sytuacjach życio-
wych
34.z Jak często słucha Pan(i) Mszy św. 4 Przed podróżą
relra przez radio?
5 Przed miejscami świętymi
d
(krzyż,
1 Co tydzień lub częściej kościół)
2 Co dwa tygodnie 6 W innych sytuacjach, jakich?
..............................................
3 Raz w miesiącu
W każdej kratce prosimy wpisać:
4 Kilka razy w roku
1 – tak, zazwyczaj 2 – tak, czasami
5 Nigdy 3 – nie 0 - brak odpowiedzi
0 Brak odpowiedzi

221
38.p Jak często przystępuje Pan(i) do
ko- Komunii świętej? 41.pi Kiedy ostatni raz zamawiał(a)
mun ntenc Pan(i) intencję mszalną?
1 Codziennie 1 W ostatnim miesiącu
2 Kilka razy w tygodniu 2 Przed paroma miesiącami
3 Co niedzielę 3 Przed rokiem,
4 Przynajmniej raz w miesiącu 4 Przed paroma laty
5 Kilka razy w roku 5 Jeszcze dawniej
6 Dotychczas nigdy
6 Dwa razy w roku na Boże
Narodzenie i Wielkanoc 0 Brak odpowiedzi
7 Raz w roku na Wielkanoc Jaka to była intencja?

8 Raz na kilka lat,


.............................................................
9 Wcale nie przystępuję,
0 Brak odpowiedzi
42.iw Czy należy Pan(i) do jakiejś
spoln wspólnoty (grupy, ruchu) religij-
39.p Jak często przystępuje Pan(i) do nej?
spo spowiedzi? 1 Nie należę
w
1 Dwa razy w miesiącu (i częściej) 2 Należę, ale jestem mało
aktywny(a)
2 Raz w miesiącu
3 Należę i jestem aktywny(a)
3 Kilka razy w roku
4 Raz w roku 0 Brak odpowiedzi

Jeżeli należy Pan(i), prosimy podać nazwy


5 Raz na kilka lat
tych wspólnot:
6 Ani razu od dzieciństwa ……………………………………………………..
7 Ani razu od (cyframi)
.....................lat 43.wi Czy wierzy Pan(i) w istnienie
8 Wcale nie przystępuję ara Boga?
0 Brak odpowiedzi 1 Tak
2 Nie
40.P Jak często chodził(a) Pan(i) na
msz Mszę świętą w ciągu ostatniego 3 Trudno powiedzieć
a roku? 0 Brak odpowiedzi
1 Codziennie
2 W każdą niedzielę i święta 44.w
3 Prawie w każdą niedzielę sto- Jaki jest Pana(i) stosunek do
srel wiary religijnej?
4 1-2 razy w miesiącu
1 Niewierzący(a)
5 Tylko w wielkie święta 2 Obojętny
6 Tylko z okazji uroczystości (np. 3 Niezdecydowany(a), ale przy-
ślubu, pogrzebu) wiązany(a) do tradycji religijnej
7 Nie chodzę do kościoła
4 Wierzący(a)
0 Brak odpowiedzi
5 Głęboko wierzący(a)
0 Brak odpowiedzi

222
________________
45.p Jaki jest Pana(i) stosunek do DANE DEMOGRAFICZNO-SPOŁECZNE
prak praktyk religijnych? RESPONDENTA
tyk dir_p
Płeć
1 Nie praktykuje lec
2 Praktykuje rzadko 1 Kobieta
2 Mężczyzna
3 Praktykuje niesystematycznie
4 Praktykuje systematycznie
Wiek
0 Brak odpowiedzi
dir_wiek dir_wiek_2 dir_wiek_3
Rok Miesiąc Dzień urodzenia
46.Wocrelwl Kiedy był(a) Pan(i) bar-
urodzenia urodzenia
dziej religijny(a)?
1 Dawniej
2 Obecnie
3 Bez zmian dir_e Wykształcenie
0 Brak odpowiedzi duk
9 Nie dotyczy 1 Podstawowe
2 Gimnazjum
47. Jak Pan(i) ocenia swoją
wocrelma religijność w stosunku do
religijności: 3 Zasadnicze

1 Ojca 4 Średnie (liceum, technikum,


2 Matki pomaturalne)
Odpowiedzi: 5 Wyższe
1 – mniejsza 2 – taka sama 3 – większa 0 Brak odpowiedzi
4 – trudno powiedzieć 0 – brak odpowie-
dzi Uwaga! Licencjat traktowany jest jako wy-
kształcenie wyższe

dir_p Grupa społeczno-zawodowa


rof
1 Inteligencja, urzędnicy
2 Robotnicy

3 Kupcy, przedsiębiorcy

4 Rolnicy

5 Inni
0 Brak odpowiedzi

223
dir_ Sytuacja zawodowa dir_z Status związku
sytz wiaz
1 Pracuje zawodowo 1 Ślub kościelny (i cywilny)
2 Jest bezrobotny(a) 2 Ślub tylko cywilny

3 Jest rencistą(tką) 3 Pozostający w wolnym związku

4 Jest emerytem(tką) W każdej kratce prosimy wpisać jeden z


poniższych symboli odpowiedzi:
1 – tak 2 – nie 9- nie doty-
5 Jest gospodynią domową
czy
6 Uczy się, studiuję 0 - brak odpowiedzi

7 Inna sytuacja (jaka?) dir_s Ocena warunków materialnych


............................................. byt
0 Brak odpowiedzi 1 Bardzo dobre

2 Dobre
dir_ Miejscowość faktycznego zamiesz-
habi kania 3 Raczej dobre
1 Wieś
4 Raczej złe

5 Złe
2 Miasto poniżej 20 tys.

3 Miasto 20 - 100 tys. 6 Bardzo złe

4 Miasto ponad 100 tys. 0 Brak odpowiedzi

0 Brak odpowiedzi

dir- Czas DANE O GOSPODARSTWIE DOMOWYM


czas DOJAZDU DOJŚCIA
(podkreślić odpowiednie) dgd_osob Liczba osób wspólnie zamieszkują-
cych w gospodarstwie domowym
do najbliższego kościoła
(wliczając Pana(ią)
(w minutach)
(wpisać liczbę):

Dir_ Stan cywilny


cywi dgd_osut Liczba osób na utrzymaniu w
1 Kawaler/panna gospodarstwie domowym
(wpisać liczbę):
2 Żonaty/zamężna

3 Wdowiec/wdowa
METRYCZKA PRÓBY
4 Rozwiedziony(a) dmp_woj Nazwa województwa
dmp_gmi Nazwa gminy
5 W separacji
dmp_diec Nazwa diecezji
0 Brak odpowiedzi dmp_par Nazwa parafii (miejsco-
wość)

224
dma_nazw METRYCZKA ANKIETERA

Imię i
nazwisko
Data wy-
wiadu
Czas wy-
wiadu
Miejsce
wywiadu

Uwagi Ankietera o przebiegu wywiadu

Ocena wywiadu

225
Rozkłady częstotliwości brzegowych
z badania w 2012 r.

Respondenci według oceny znaczenia posiadania dzieci

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 4 ,3 ,3 ,3
brak znaczenia 6 ,5 ,5 ,9
bardzo małe 6 ,5 ,5 1,4
Małe 19 1,6 1,6 3,0
Duże 192 16,6 16,6 19,6
bardzo duże 775 67,0 67,0 86,6
nie dotyczy 155 13,4 13,4 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według oceny znaczenia rodziny

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 3 ,3 ,3 ,3
brak znaczenia 6 ,5 ,5 ,8
bardzo małe 3 ,3 ,3 1,0
Małe 17 1,5 1,5 2,5
Duże 258 22,3 22,3 24,8
bardzo duże 858 74,2 74,2 99,0
nie dotyczy 12 1,0 1,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

227
Respondenci według znaczenia pracy zawodowej
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 7 ,6 ,6 ,6
brak znaczenia 24 2,1 2,1 2,7
bardzo małe 14 1,2 1,2 3,9
Małe 116 10,0 10,0 13,9
Duże 470 40,6 40,6 54,5
bardzo duże 343 29,6 29,6 84,2
nie dotyczy 183 15,8 15,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według znaczenia czasu wolnego i wypoczynku

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 5 ,4 ,4 ,4
brak znaczenia 20 1,7 1,7 2,2
bardzo małe 25 2,2 2,2 4,3
Małe 191 16,5 16,5 20,8
Duże 581 50,2 50,2 71,0
bardzo duże 332 28,7 28,7 99,7
nie dotyczy 3 ,3 ,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według znaczenia przyjaciół

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 5 ,4 ,4 ,4
brak znaczenia 12 1,0 1,0 1,5
bardzo małe 29 2,5 2,5 4,0
małe 157 13,6 13,6 17,5
duże 565 48,8 48,8 66,4
bardzo duże 385 33,3 33,3 99,7
nie dotyczy 4 ,3 ,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

228
Respondenci według znaczenia wiary religijnej
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 4 ,3 ,3 ,3
brak znaczenia 49 4,2 4,2 4,6
bardzo małe 40 3,5 3,5 8,0
małe 191 16,5 16,5 24,5
duże 441 38,1 38,1 62,7
bardzo duże 430 37,2 37,2 99,8
nie dotyczy 2 ,2 ,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według znaczenia uczestnictwa w życiu wspólnoty religijnej

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 10 ,9 ,9 ,9
brak znaczenia 117 10,1 10,1 11,0
bardzo małe 92 8,0 8,0 18,9
małe 304 26,3 26,3 45,2
duże 382 33,0 33,0 78,2
bardzo duże 212 18,3 18,3 96,5
nie dotyczy 40 3,5 3,5 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według znaczenia polityki i życia publicznego (władzy, kariery)

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 7 ,6 ,6 ,6
brak znaczenia 168 14,5 14,5 15,1
bardzo małe 168 14,5 14,5 29,6
małe 498 43,0 43,0 72,7
duże 236 20,4 20,4 93,1
bardzo duże 76 6,6 6,6 99,7
nie dotyczy 4 ,3 ,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

229
Respondenci według znaczenia majątku, dostatniego życia
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 4 ,3 ,3 ,3
brak znaczenia 50 4,3 4,3 4,7
bardzo małe 70 6,1 6,1 10,7
małe 394 34,1 34,1 44,8
duże 499 43,1 43,1 87,9
bardzo duże 139 12,0 12,0 99,9
nie dotyczy 1 ,1 ,1 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według znaczenia zainteresowań (pasji życiowych, hobby)

Procent waż- Procent


Częstość Procent nych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 14 1,2 1,2 1,2
brak znaczenia 49 4,2 4,2 5,4
bardzo małe 44 3,8 3,8 9,2
małe 249 21,5 21,5 30,8
duże 563 48,7 48,7 79,4
bardzo duże 231 20,0 20,0 99,4
nie dotyczy 7 ,6 ,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według zgody z tym, że wiara w Boga może dać ludziom poczucie bezpieczeń-
stwa w trudnych sytuacjach

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 1 ,1 ,1 ,1
tak, tylko wiara 344 29,7 29,7 29,8
tak, chociaż nie tylko wiara 524 45,3 45,3 75,1
to zależy od sytuacji 199 17,2 17,2 92,3
nie 67 5,8 5,8 98,1
trudno powiedzieć 22 1,9 1,9 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

230
Respondenci według stosunku do innych wyznań
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 13 1,1 1,1 1,1
Wszystkie wyznania posia- 213 18,4 18,4 19,5
dają tę samą wartość
(rangę, znaczenie)
Wszystkie wyznania są 305 26,4 26,4 45,9
równe
Wszystkie wyznania zasłu- 507 43,8 43,8 89,7
gują na szacunek, jednak
przedkładam swoje ponad
inne
Tylko moje wyznanie jest 119 10,3 10,3 100,0
prawdziwe
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według wiary w istnienie siły wyższej, którą można nazwać Bogiem?

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 6 ,5 ,5 ,5
Tak 977 84,4 84,4 85,0
Nie 84 7,3 7,3 92,2
Trudno powiedzieć 90 7,8 7,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według doświadczenia czegoś, co można byłoby nazwać poczuciem bliskości


Boga

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 59 5,1 5,1 5,1
Tak 534 46,2 46,2 51,3
Nie 564 48,7 48,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

231
Respondenci według doświadczenia czegoś, co można byłoby nazwać poczuciem bliskości
Boga
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 150 13,0 13,0 13,0
W czasie własnego cierpie- 239 20,7 20,7 33,6
nia
W związku ze śmiercią 31 2,7 2,7 36,3
bliskiej osoby
Poprzez modlitwę 84 7,3 7,3 43,6
Poprzez przyrodę 4 ,3 ,3 43,9
W każdym momencie życia 34 2,9 2,9 46,8
Inne 52 4,5 4,5 51,3
nie dotyczy 563 48,7 48,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według wiary w to, że po śmierci oczekuje człowieka wieczna nagroda lub kara

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 3 ,3 ,3 ,3
Tak 797 68,9 68,9 69,1
Nie 158 13,7 13,7 82,8
Trudno powiedzieć 199 17,2 17,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według wiary w istnienie piekła

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 4 ,3 ,3 ,3
Tak 745 64,4 64,4 64,7
Nie 232 20,1 20,1 84,8
Trudno powiedzieć 176 15,2 15,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

232
Respondenci według wiary w reinkarnacje

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 12 1,0 1,0 1,0
na pewno tak 59 5,1 5,1 6,1
raczej tak 139 12,0 12,0 18,2
raczej nie 286 24,7 24,7 42,9
na pewno nie 487 42,1 42,1 85,0
trudno powiedzieć 174 15,0 15,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według wiary w to, że po śmierci wszystko się kończy

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 10 ,9 ,9 ,9
na pewno tak 135 11,7 11,7 12,5
raczej tak 161 13,9 13,9 26,4
raczej nie 311 26,9 26,9 53,3
na pewno nie 447 38,6 38,6 92,0
trudno powiedzieć 93 8,0 8,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według wiary w to, że zmartwychwstanie Jezusa nadaje śmierci sens

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 16 1,4 1,4 1,4
na pewno tak 579 50,0 50,0 51,4
raczej tak 320 27,7 27,7 79,1
raczej nie 62 5,4 5,4 84,4
na pewno nie 72 6,2 6,2 90,7
trudno powiedzieć 108 9,3 9,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

233
Respondenci według wiary w to, że nie wiadomo czy po śmierci coś następuje

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 21 1,8 1,8 1,8
na pewno tak 158 13,7 13,7 15,5
raczej tak 244 21,1 21,1 36,6
raczej nie 203 17,5 17,5 54,1
na pewno nie 311 26,9 26,9 81,0
trudno powiedzieć 220 19,0 19,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według wiary w to, że można z duchem zmarłego nawiązać kontakt

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 15 1,3 1,3 1,3
na pewno tak 144 12,4 12,4 13,7
raczej tak 227 19,6 19,6 33,4
raczej nie 309 26,7 26,7 60,1
na pewno nie 275 23,8 23,8 83,8
trudno powiedzieć 187 16,2 16,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według wiary w to, że śmierć jest przejściem do życia w innym świecie

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 19 1,6 1,6 1,6
na pewno tak 485 41,9 41,9 43,6
raczej tak 334 28,9 28,9 72,4
raczej nie 84 7,3 7,3 79,7
na pewno nie 82 7,1 7,1 86,8
trudno powiedzieć 153 13,2 13,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

234
Respondenci według wiary w to, że Jezus Chrystus jest Bogiem-człowiekiem

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 7 ,6 ,6 ,6
tak 989 85,5 85,5 86,1
nie 92 8,0 8,0 94,0
trudno powiedzieć 69 6,0 6,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według wiary w to, że Jezus Chrystus jest postacią historyczną

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 12 1,0 1,0 1,0
tak 737 63,7 63,7 64,7
nie 342 29,6 29,6 94,3
trudno powiedzieć 66 5,7 5,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według wiary w to, że Jezus Chrystus jest postacią legendarną, mitem

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 16 1,4 1,4 1,4
tak 145 12,5 12,5 13,9
nie 928 80,2 80,2 94,1
trudno powiedzieć 68 5,9 5,9 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według wiedzy o święcie Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 39 3,4 3,4 3,4
Maryja urodziła się bez 303 26,2 26,2 29,6
grzechu pierworodnego
Maryja poczęła Jezusa 631 54,5 54,5 84,1
Chrystusa z Ducha Święte-
go
Inne 43 3,7 3,7 87,8
Trudno powiedzieć 141 12,2 12,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

235
Respondenci według przekonania, ze uczestniczenie w Mszy świętej jest wypełnieniem obo-
wiązku wobec Kościoła

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 9 ,8 ,8 ,8
tak 696 60,2 60,2 60,9
nie 378 32,7 32,7 93,6
trudno powiedzieć 46 4,0 4,0 97,6
nie dotyczy 28 2,4 2,4 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według przekonania, ze uczestniczenie w Mszy świętej jest spełnieniem nakazu


sumienia
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 10 ,9 ,9 ,9
tak 855 73,9 73,9 74,8
nie 219 18,9 18,9 93,7
trudno powiedzieć 46 4,0 4,0 97,7
nie dotyczy 27 2,3 2,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według przekonania, ze uczestniczenie w Mszy świętej jest dostosowaniem się


do wymagań rodziny
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 11 1,0 1,0 1,0
tak 381 32,9 32,9 33,9
nie 682 58,9 58,9 92,8
trudno powiedzieć 57 4,9 4,9 97,8
nie dotyczy 26 2,2 2,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

236
Respondenci według przekonania, ze uczestniczenie w Mszy świętej jest przeżyciem
religijnym

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 11 1,0 1,0 1,0
tak 906 78,3 78,3 79,3
nie 164 14,2 14,2 93,4
trudno powiedzieć 49 4,2 4,2 97,7
nie dotyczy 27 2,3 2,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według przekonania, ze uczestniczenie w Mszy świętej jest dostosowaniem się


do ogólnego zwyczaju

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 12 1,0 1,0 1,0
tak 422 36,5 36,5 37,5
nie 629 54,4 54,4 91,9
trudno powiedzieć 64 5,5 5,5 97,4
nie dotyczy 30 2,6 2,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według przekonania, ze uczestniczenie w Mszy świętej jest czymś innym

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 856 74,0 74,0 74,0
tak 88 7,6 7,6 81,6
nie 150 13,0 13,0 94,6
trudno powiedzieć 9 ,8 ,8 95,3
nie dotyczy 54 4,7 4,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

237
Respondenci dla, których Kościół katolicki jest

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 6 ,5 ,5 ,5
Instytucją strzegącą wiary 180 15,6 15,6 16,1
i obyczajów
Instytucją świętą z papie- 219 18,9 18,9 35,0
żem i duchowieństwem
Wspólnotą wiernych 583 50,4 50,4 85,4
Ogólnoświatową organiza- 108 9,3 9,3 94,7
cją posiadającą również
świeckie cele
Inne wyjaśnienie 42 3,6 3,6 98,4
Trudno powiedzieć 19 1,6 1,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według zaufania do Papieża

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 11 1,0 1,0 1,0
bardzo duże 565 48,8 48,8 49,8
duże 309 26,7 26,7 76,5
umiarkowane 94 8,1 8,1 84,6
średnie 72 6,2 6,2 90,8
małe 45 3,9 3,9 94,7
brak zaufania 61 5,3 5,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według zaufania do Prymasa

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 36 3,1 3,1 3,1
bardzo duże 312 27,0 27,0 30,1
duże 317 27,4 27,4 57,5
umiarkowane 198 17,1 17,1 74,6
średnie 120 10,4 10,4 85,0
małe 83 7,2 7,2 92,1
brak zaufania 91 7,9 7,9 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

238
Respondenci według zaufania do Przewodniczącego Episkopatu Polski

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 92 8,0 8,0 8,0
bardzo duże 224 19,4 19,4 27,3
duże 279 24,1 24,1 51,4
umiarkowane 222 19,2 19,2 70,6
średnie 127 11,0 11,0 81,6
małe 110 9,5 9,5 91,1
brak zaufania 103 8,9 8,9 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według zaufania do Biskupa swojej diecezji

Procent Procent sku-


Częstość Procent ważnych mulowany
Ważne brak odpowiedzi 49 4,2 4,2 4,2
bardzo duże 242 20,9 20,9 25,2
duże 333 28,8 28,8 53,9
umiarkowane 200 17,3 17,3 71,2
średnie 139 12,0 12,0 83,2
małe 91 7,9 7,9 91,1
brak zaufania 103 8,9 8,9 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według zaufania do Episkopatu Polski

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 67 5,8 5,8 5,8
bardzo duże 219 18,9 18,9 24,7
duże 277 23,9 23,9 48,7
umiarkowane 225 19,4 19,4 68,1
średnie 152 13,1 13,1 81,2
małe 111 9,6 9,6 90,8
brak zaufania 106 9,2 9,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

239
Respondenci według zaufania do proboszcza swojej parafii

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 39 3,4 3,4 3,4
bardzo duże 317 27,4 27,4 30,8
duże 317 27,4 27,4 58,2
umiarkowane 182 15,7 15,7 73,9
średnie 128 11,1 11,1 85,0
małe 77 6,7 6,7 91,6
brak zaufania 97 8,4 8,4 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według zaufania do innych księży w swojej parafii np. wikarego

Procent Procent sku-


Częstość Procent ważnych mulowany
Ważne brak odpowiedzi 129 11,1 11,1 11,1
bardzo duże 226 19,5 19,5 30,7
duże 321 27,7 27,7 58,4
umiarkowane 182 15,7 15,7 74,2
średnie 139 12,0 12,0 86,2
małe 88 7,6 7,6 93,8
brak zaufania 72 6,2 6,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według zaufania do innej sobie znanej osoby duchownej

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 1011 87,4 87,4 87,4
bardzo duże 81 7,0 7,0 94,4
duże 39 3,4 3,4 97,8
umiarkowane 2 ,2 ,2 97,9
średnie 2 ,2 ,2 98,1
małe 2 ,2 ,2 98,3
brak zaufania 20 1,7 1,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

240
Respondenci według znajomości nazwiska Biskupa diecezji

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie zna nazwiska 626 54,1 54,1 54,1
wymienił poprawnie nazwi- 531 45,9 45,9 100,0
sko
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według znajomości nazwiska Prymasa Polski

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie zna nazwiska 816 70,5 70,5 70,5
wymienił Prymasa Kowal- 251 21,7 21,7 92,2
czyka
wymienił Prymasa Muszyń- 1 ,1 ,1 92,3
skiego
wymienił Prymasa Glempa 89 7,7 7,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według znajomości nazwiska Przewodniczącego Episkopatu

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie zna nazwiska 1017 87,9 87,9 87,9
wymienił poprawnie nazwi- 140 12,1 12,1 100,0
sko
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według znajomości nazwiska Papieża

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie zna nazwiska 113 9,8 9,8 9,8
wymienił poprawnie nazwi- 1044 90,2 90,2 100,0
sko
Ogółem 1157 100,0 100,0

241
Respondenci według znajomości nazwiska Proboszcza
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie zna nazwiska 541 46,8 46,8 46,8
wymienił poprawnie nazwi- 616 53,2 53,2 100,0
sko
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci oceniający współżycie seksualne przed ślubem kościelnym, jako

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 8 ,7 ,7 ,7
niedopuszczalne 357 30,9 30,9 31,5
to zależy od sytuacji 182 15,7 15,7 47,3
dopuszczalne 507 43,8 43,8 91,1
trudno powiedzieć 103 8,9 8,9 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci oceniający współżycie seksualne przed ślubem cywilny, jako

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 10 ,9 ,9 ,9
niedopuszczalne 319 27,6 27,6 28,4
to zależy od sytuacji 183 15,8 15,8 44,3
dopuszczalne 545 47,1 47,1 91,4
trudno powiedzieć 100 8,6 8,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci oceniający zdradę małżeńską, jako

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 5 ,4 ,4 ,4
niedopuszczalne 955 82,5 82,5 83,0
to zależy od sytuacji 120 10,4 10,4 93,3
dopuszczalne 53 4,6 4,6 97,9
trudno powiedzieć 24 2,1 2,1 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

242
Respondenci oceniający rozwód, jako

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 7 ,6 ,6 ,6
niedopuszczalne 501 43,3 43,3 43,9
to zależy od sytuacji 442 38,2 38,2 82,1
dopuszczalne 178 15,4 15,4 97,5
trudno powiedzieć 29 2,5 2,5 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci oceniający stosowanie środków antykoncepcyjnych, jako

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 9 ,8 ,8 ,8
niedopuszczalne 313 27,1 27,1 27,8
to zależy od sytuacji 231 20,0 20,0 47,8
dopuszczalne 540 46,7 46,7 94,5
trudno powiedzieć 64 5,5 5,5 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci oceniający przerywanie ciąży, jako

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 4 ,3 ,3 ,3
niedopuszczalne 747 64,6 64,6 64,9
to zależy od sytuacji 295 25,5 25,5 90,4
dopuszczalne 89 7,7 7,7 98,1
trudno powiedzieć 22 1,9 1,9 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci oceniający zapłodnienie in vitro, jako

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 13 1,1 1,1 1,1
niedopuszczalne 371 32,1 32,1 33,2
to zależy od sytuacji 311 26,9 26,9 60,1
dopuszczalne 391 33,8 33,8 93,9
trudno powiedzieć 71 6,1 6,1 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

243
Respondenci oceniający eutanazję (skracanie życia śmiertelnie chorym ludziom), jako

Procent waż- Procent sku-


Częstość Procent nych mulowany
Ważne brak odpowiedzi 21 1,8 1,8 1,8
niedopuszczalne 621 53,7 53,7 55,5
to zależy od sytuacji 304 26,3 26,3 81,8
dopuszczalne 158 13,7 13,7 95,4
trudno powiedzieć 53 4,6 4,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według poglądu na ślub kościelny i cywilny

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 3 ,3 ,3 ,3
Naprawdę ważny jest tylko 37 3,2 3,2 3,5
ślub cywilny
Ślub cywilny nie wystarcza, 212 18,3 18,3 21,8
trzeba mieć także ślub
kościelny
Oba śluby są jednakowo 439 37,9 37,9 59,7
ważne
Naprawdę ważny jest tylko 338 29,2 29,2 88,9
ślub kościelny
Żaden ślub nie jest po- 102 8,8 8,8 97,8
trzebny
Trudno powiedzieć 26 2,2 2,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

244
Respondenci, którzy w rozwiązywaniu problemów moralnych własnych oraz swoich bliskich
kierują się
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 4 ,3 ,3 ,3
Nauką Kościoła 107 9,2 9,2 9,6
Radami rodziny 131 11,3 11,3 20,9
Własnym sumieniem 744 64,3 64,3 85,2
Ustalonymi ogólnie sposo- 42 3,6 3,6 88,9
bami postępowania
Radami spowiedników 11 1,0 1,0 89,8
Radami przyjaciół 39 3,4 3,4 93,2
Czym innym (czym?) 48 4,1 4,1 97,3
Trudno powiedzieć 31 2,7 2,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według poczucia związku z własną parafią

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 7 ,6 ,6 ,6
Tak 500 43,2 43,2 43,8
Tak, w pewnym stopniu 369 31,9 31,9 75,7
Nie 281 24,3 24,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci określający związek z parafią poprzez ofiarę na tacę podczas mszy świętej

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 90 7,8 7,8 7,8
tak 823 71,1 71,1 78,9
nie 95 8,2 8,2 87,1
nie dotyczy 149 12,9 12,9 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

245
Respondenci określający związek z parafią poprzez ofiarę na remonty, budowy, zakupy
rzeczy dla kościoła

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 92 8,0 8,0 8,0
tak 666 57,6 57,6 65,5
nie 249 21,5 21,5 87,0
nie dotyczy 150 13,0 13,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci określający związek z parafią, jako osobistą pomocą przy kościele

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 97 8,4 8,4 8,4
tak 353 30,5 30,5 38,9
nie 556 48,1 48,1 86,9
nie dotyczy 151 13,1 13,1 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci określający związek z parafią poprzez udział w akcjach miłosierdzia,


charytatywnych

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 94 8,1 8,1 8,1
tak 410 35,4 35,4 43,6
nie 503 43,5 43,5 87,0
nie dotyczy 150 13,0 13,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci określający związek z parafią poprzez uczestnictwo w niedzielnej Mszy św. we


własnym kościele parafialnym

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 89 7,7 7,7 7,7
tak 801 69,2 69,2 76,9
nie 120 10,4 10,4 87,3
nie dotyczy 147 12,7 12,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

246
Respondenci określający związek z parafią poprzez przyjmowanie wizyty duszpasterskiej

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 84 7,3 7,3 7,3
tak 889 76,8 76,8 84,1
nie 38 3,3 3,3 87,4
nie dotyczy 146 12,6 12,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci określający związek z parafią poprzez przynależność do rad lub stowarzyszeń

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 91 7,9 7,9 7,9
tak 118 10,2 10,2 18,1
nie 796 68,8 68,8 86,9
nie dotyczy 152 13,1 13,1 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci określający związek z parafią w inny sposób

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 852 73,6 73,6 73,6
tak 44 3,8 3,8 77,4
nie 123 10,6 10,6 88,1
nie dotyczy 138 11,9 11,9 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według deklaracji czy mają wpływ na różne decyzje dotyczące parafii jako
wspólnoty wiernych

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 9 ,8 ,8 ,8
Tak 77 6,7 6,7 7,4
Częściowo 252 21,8 21,8 29,2
Nie 819 70,8 70,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

247
Respondenci według deklaracji czy chcieliby mieć wpływ na różne decyzje dotyczące parafii

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 23 2,0 2,0 2,0
Zdecydowanie tak 114 9,9 9,9 11,8
Raczej tak 263 22,7 22,7 34,6
Raczej nie 399 34,5 34,5 69,1
Zdecydowanie nie 241 20,8 20,8 89,9
Trudno powiedzieć 117 10,1 10,1 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, przekonani, że pomoc charytatywna parafii dociera do osób najbardziej


potrzebujących
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 14 1,2 1,2 1,2
zdecydowanie tak 272 23,5 23,5 24,7
raczej tak 485 41,9 41,9 66,6
raczej nie 108 9,3 9,3 76,0
zdecydowanie nie 40 3,5 3,5 79,4
trudno powiedzieć 238 20,6 20,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci wspierający osoby potrzebujące w formie pieniężnej (jałmużny)
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 6 ,5 ,5 ,5
tak 767 66,3 66,3 66,8
nie 364 31,5 31,5 98,3
trudno powiedzieć 20 1,7 1,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci wspierający osoby potrzebujące w formie rzeczowej

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 7 ,6 ,6 ,6
tak 735 63,5 63,5 64,1
nie 404 34,9 34,9 99,0
trudno powiedzieć 11 1,0 1,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

248
Respondenci wspierający osoby potrzebujące w formie osobistej opieki

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 16 1,4 1,4 1,4
tak 267 23,1 23,1 24,5
nie 853 73,7 73,7 98,2
trudno powiedzieć 21 1,8 1,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci wspierający osoby potrzebujące w innej formie

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 964 83,3 83,3 83,3
tak 63 5,4 5,4 88,8
nie 128 11,1 11,1 99,8
trudno powiedzieć 2 ,2 ,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według opinii na temat udzielania pomocy drugiemu człowiekowi

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 2 ,2 ,2 ,2
dobrze jest, gdy każdy 113 9,8 9,8 9,9
liczy tylko na siebie
dobrze jest pomagać 298 25,8 25,8 35,7
innym, bo można potem
liczyć na pomoc z ich
strony
dobrze jest pomagać 728 62,9 62,9 98,6
innym, nawet wtedy, gdy
samemu nic się z tego nie
ma
trudno powiedzieć 16 1,4 1,4 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

249
Respondenci według oceny udziału w wyborach do władz centralnych (parlamentarnych
i prezydenckich)

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne bardzo ważne 336 29,0 29,0 29,0
raczej ważne 423 36,6 36,6 65,6
ani ważne, ani nieważne 225 19,4 19,4 85,0
raczej nieważne 77 6,7 6,7 91,7
zdecydowanie nieważne 70 6,1 6,1 97,8
nie mam zdania 26 2,2 2,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według oceny udziału w wyborach do władz samorządowych

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 4 ,3 ,3 ,3
bardzo ważne 345 29,8 29,8 30,2
raczej ważne 425 36,7 36,7 66,9
ani ważne, ani nieważne 210 18,2 18,2 85,0
raczej nieważne 81 7,0 7,0 92,0
zdecydowanie nieważne 67 5,8 5,8 97,8
nie mam zdania 25 2,2 2,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według oceny, że katolik może głosować w wyborach prezydenckich, parlamen-


tarnych i samorządowych na takiego kandydata, który deklaruje się jako niewierzący

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 15 1,3 1,3 1,3
Tak 596 51,5 51,5 52,8
Nie 286 24,7 24,7 77,5
nie mam zdania 260 22,5 22,5 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

250
Respondenci według opinii dlaczego katolik można głosować w wyborach prezydenckich,
parlamentarnych i samorządowych na kandydata, który deklaruje się jako niewierzący

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 362 31,3 31,3 31,3
Rozdział wiary i polityki, 112 9,7 9,7 41,0
wiara nie powinna mieszać
się z polityki
Drugorzędność wiary: 337 29,1 29,1 70,1
Wiara nie ma nic wspólne-
go, ważne jakim jest czło-
wiekiem
Wolność decyzji: Każdy 122 10,5 10,5 80,6
może głosować na kogo
chce, zgodnie z sumieniem
i poglądami
Inne 10 ,9 ,9 81,5
nie dotyczy 214 18,5 18,5 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci według opinii dlaczego katolik nie może głosować w wyborach prezydenckich,
parlamentarnych i samorządowych na kandydata, który deklaruje się jako niewierzący

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 667 57,6 57,6 57,6
Poparcie dla wierzącego 72 6,2 6,2 63,9
przez wierzących: Wierzący
ma głosować na wierzącego
Ewentualność decyzji prze- 53 4,6 4,6 68,5
ciwnych wierze: może
działać wbrew mojej wie-
rze, kościołowi
Tak naucza Kościół : bo to 36 3,1 3,1 71,6
się nie zgadza z poglądami i
wiary i kościoła
Odmienność: Inne wartości, 101 8,7 8,7 80,3
inne poglądy, brak wartości
moralnych i religijnych
Inne 6 ,5 ,5 80,8
nie dotyczy 222 19,2 19,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

251
Respondenci według opinii o tym, że biskupi i księża powinni wypowiadać się na temat
bezrobocie
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 6 ,5 ,5 ,5
tak 783 67,7 67,7 68,2
nie 291 25,2 25,2 93,3
trudno powiedzieć 77 6,7 6,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według opinii o tym, że biskupi i księża powinni wypowiadać się na temat
przerywanie ciąży

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 6 ,5 ,5 ,5
tak 732 63,3 63,3 63,8
nie 350 30,3 30,3 94,0
trudno powiedzieć 69 6,0 6,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według opinii o tym że biskupi i księża powinni wypowiadać się na temat
eutanazji (uśmiercania osób upośledzonych, chorych lub umierających)
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 7 ,6 ,6 ,6
tak 805 69,6 69,6 70,2
nie 276 23,9 23,9 94,0
trudno powiedzieć 69 6,0 6,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według opinii o tym, że biskupi i księża powinni wypowiadać się na temat
seksualnych stosunków pozamałżeńskich
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 6 ,5 ,5 ,5
tak 588 50,8 50,8 51,3
nie 473 40,9 40,9 92,2
trudno powiedzieć 90 7,8 7,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

252
Respondenci według opinii o tym, że biskupi i księża powinni wypowiadać się na temat
zapłodnienia in vitro
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 10 ,9 ,9 ,9
tak 590 51,0 51,0 51,9
nie 461 39,8 39,8 91,7
trudno powiedzieć 96 8,3 8,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według opinii o tym, że biskupi i księża powinni wypowiadać się na temat
rosnących różnic socjalnych
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 8 ,7 ,7 ,7
tak 795 68,7 68,7 69,4
nie 281 24,3 24,3 93,7
trudno powiedzieć 73 6,3 6,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według opinii o tym, że biskupi i księża powinni wypowiadać się na temat
antysemityzmu
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 18 1,6 1,6 1,6
tak 718 62,1 62,1 63,6
nie 320 27,7 27,7 91,3
trudno powiedzieć 101 8,7 8,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według opinii o tym , że biskupi i księża powinni wypowiadać się na temat
polityki władz publicznych
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 12 1,0 1,0 1,0
tak 471 40,7 40,7 41,7
nie 595 51,4 51,4 93,2
trudno powiedzieć 79 6,8 6,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

253
Respondenci według opinii o tym, że biskupi i księża powinni wypowiadać się na temat stylu
i treść publikacji w mediach
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 8 ,7 ,7 ,7
tak 548 47,4 47,4 48,1
nie 496 42,9 42,9 90,9
trudno powiedzieć 105 9,1 9,1 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według opinii o tym, że biskupi i księża powinni wypowiadać się na temat
katastrofy smoleńskiej
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 14 1,2 1,2 1,2
tak 583 50,4 50,4 51,6
nie 468 40,4 40,4 92,0
trudno powiedzieć 92 8,0 8,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według opinii o tym, że biskupi i księża powinni wypowiadać się na temat innych
ważnych kwestii społecznych
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 933 80,6 80,6 80,6
tak 112 9,7 9,7 90,3
nie 103 8,9 8,9 99,2
trudno powiedzieć 9 ,8 ,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według opinii o tym, że w ciągu minionych 10 lat Kościół katolicki za dużo lub
za mało wypowiadał się w sprawach publicznych
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 9 ,8 ,8 ,8
za dużo 362 31,3 31,3 32,1
za mało 163 14,1 14,1 46,2
w sam raz 415 35,9 35,9 82,0
trudno powiedzieć 208 18,0 18,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

254
Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaj dzielenia się opłatkiem na
Boże Narodzenie
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 2 ,2 ,2 ,2
tak 1135 98,1 98,1 98,3
nie 20 1,7 1,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaj święcenia potraw na Wielkanoc

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 4 ,3 ,3 ,3
tak 1121 96,9 96,9 97,2
nie 32 2,8 2,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaj święcenia gromnicy

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 7 ,6 ,6 ,6
tak 692 59,8 59,8 60,4
nie 458 39,6 39,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaj święcenia palm

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 5 ,4 ,4 ,4
tak 961 83,1 83,1 83,5
nie 191 16,5 16,5 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

255
Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaj święcenia ziół

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 8 ,7 ,7 ,7
tak 527 45,5 45,5 46,2
nie 622 53,8 53,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaj wspólnego śpiewania kolęd

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 4 ,3 ,3 ,3
tak 845 73,0 73,0 73,4
nie 308 26,6 26,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaj wspólnej modlitwy

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 7 ,6 ,6 ,6
tak 557 48,1 48,1 48,7
nie 593 51,3 51,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaj odwiedzanie grobu Chrystusa w Wielką
Sobotę
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 8 ,7 ,7 ,7
tak 855 73,9 73,9 74,6
nie 294 25,4 25,4 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

256
Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaju udziału w procesjach Bożego Ciała

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 9 ,8 ,8 ,8
tak 849 73,4 73,4 74,2
nie 299 25,8 25,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaj nie spożywanie potraw mięsnych w piątki

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 8 ,7 ,7 ,7
tak 738 63,8 63,8 64,5
nie 411 35,5 35,5 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaju postu ścisłego (Popielec, Wielki Piątek)

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 9 ,8 ,8 ,8
tak 968 83,7 83,7 84,4
nie 180 15,6 15,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaj posypanie głowy popiołem
w Środę Popielcową
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 7 ,6 ,6 ,6
tak 884 76,4 76,4 77,0
nie 266 23,0 23,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

257
Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaj postu ścisłego (Popielec, Wielki Piątek)

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 5 ,4 ,4 ,4
tak 999 86,3 86,3 86,8
nie 153 13,2 13,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaj uczestnictwo w pielgrzymkach

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 6 ,5 ,5 ,5
tak 357 30,9 30,9 31,4
nie 794 68,6 68,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczaj czytania Pisma świętego w domu

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 13 1,1 1,1 1,1
tak 509 44,0 44,0 45,1
nie 635 54,9 54,9 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, których rodziny przestrzegają zwyczajów religijnych

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 837 72,3 72,3 72,3
tak 39 3,4 3,4 75,7
nie 281 24,3 24,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

258
Respondenci, których rodziny przestrzegają inne zwyczaje religijne

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 1078 93,2 93,2 93,2
tak 34 2,9 2,9 96,1
nie 45 3,9 3,9 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według znajomości liczby sakramentów świętych
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne 0 173 15,0 15,0 15,0
1 7 ,6 ,6 15,6
2 6 ,5 ,5 16,1
3 39 3,4 3,4 19,4
4 18 1,6 1,6 21,0
5 36 3,1 3,1 24,1
6 24 2,1 2,1 26,2
7 838 72,4 72,4 98,6
8 2 ,2 ,2 98,8
10 12 1,0 1,0 99,8
12 2 ,2 ,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według znajomości nazwy sakramentu chrztu
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 273 23,6 23,6 23,6
wymienił nazwę sakramen- 884 76,4 76,4 100,0
tu
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według znajomości nazwy sakramentu bierzmowania
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 355 30,7 30,7 30,7
wymienił nazwę sakramen- 802 69,3 69,3 100,0
tu
Ogółem 1157 100,0 100,0

259
Respondenci według znajomości nazwy sakramentu Eucharystii
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 420 36,3 36,3 36,3
wymienił nazwę sakramen- 737 63,7 63,7 100,0
tu
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według znajomości nazwy sakramentu pokuty i pojednania
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 575 49,7 49,7 49,7
wymienił nazwę sakramen- 582 50,3 50,3 100,0
tu
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według znajomości nazwy sakramentu namaszczenia chorych
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 580 50,1 50,1 50,1
wymienił nazwę sakramen- 577 49,9 49,9 100,0
tu
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według znajomości nazwy sakramentu kapłaństwa
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 543 46,9 46,9 46,9
wymienił nazwę sakramen- 614 53,1 53,1 100,0
tu
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według znajomości nazwy sakramentu małżeństwa
Procent waż- Procent sku-
Częstość Procent nych mulowany
Ważne brak odpowiedzi 398 34,4 34,4 34,4
wymienił nazwę sakramen- 759 65,6 65,6 100,0
tu
Ogółem 1157 100,0 100,0

260
Jak często dochodzi do rozmów Pana(i) na tematy religijne: Ze współmałżonkiem
Procent Procent s
Częstość Procent ważnych kumulowany
Ważne brak odpowiedzi 12 1,0 1,0 1,0
nigdy 95 8,2 8,2 9,2
bardzo rzadko 100 8,6 8,6 17,9
rzadko 297 25,7 25,7 43,6
często 222 19,2 19,2 62,7
bardzo często 60 5,2 5,2 67,9
nie dotyczy 371 32,1 32,1 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Jak często dochodzi do rozmów Pana(i) na tematy religijne: Z własnymi dziećmi
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 13 1,1 1,1 1,1
nigdy 97 8,4 8,4 9,5
bardzo rzadko 106 9,2 9,2 18,7
rzadko 296 25,6 25,6 44,3
często 288 24,9 24,9 69,1
bardzo często 53 4,6 4,6 73,7
nie dotyczy 304 26,3 26,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Jak często dochodzi do rozmów Pana(i) na tematy religijne: Z rodzicami
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 18 1,6 1,6 1,6
nigdy 95 8,2 8,2 9,8
bardzo rzadko 142 12,3 12,3 22,0
rzadko 355 30,7 30,7 52,7
często 170 14,7 14,7 67,4
bardzo często 29 2,5 2,5 69,9
nie dotyczy 348 30,1 30,1 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

261
Jak często dochodzi do rozmów Pana(i) na tematy religijne: Z przyjaciółmi
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 10 ,9 ,9 ,9
nigdy 223 19,3 19,3 20,1
bardzo rzadko 228 19,7 19,7 39,8
rzadko 429 37,1 37,1 76,9
często 213 18,4 18,4 95,3
bardzo często 36 3,1 3,1 98,4
nie dotyczy 18 1,6 1,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Jak często dochodzi do rozmów Pana(i) na tematy religijne: Z kolegami z pracy
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 17 1,5 1,5 1,5
nigdy 294 25,4 25,4 26,9
bardzo rzadko 175 15,1 15,1 42,0
rzadko 239 20,7 20,7 62,7
często 89 7,7 7,7 70,4
bardzo często 15 1,3 1,3 71,7
nie dotyczy 328 28,3 28,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci czytający książki i czasopisma religijne


Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 6 ,5 ,5 ,5
Tak 533 46,1 46,1 46,6
Nie 618 53,4 53,4 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci czytający Pismo Święte
Procent waż- Procent sku-
Częstość Procent nych mulowany
Ważne nie czyta 976 84,4 84,4 84,4
czyta 181 15,6 15,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

262
Respondenci czytający Żywoty Świętych, Dzienniczek s. Faustyny, Ojciec Pio, Pamiętniki
Świętych
Procent waż- Procent sku-
Częstość Procent nych mulowany
Ważne nie czyta 1097 94,8 94,8 94,8
czyta 60 5,2 5,2 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci czytający publikacje o Janie Pawle II, encykliki Jana Pawła II, publikacje Jana
Pawła II
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1122 97,0 97,0 97,0
czyta 35 3,0 3,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci czytający poezje religijną, (wiersze Tischnera)
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1152 99,6 99,6 99,6
czyta 5 ,4 ,4 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci czytający książki o życiu Jezusa Chrystusa
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1149 99,3 99,3 99,3
czyta 8 ,7 ,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci czytający książki z dziedziny Magisterium Kościoła ( Katechizm Kościoła
katolickiego)
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1146 99,0 99,0 99,0
czyta 11 1,0 1,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

263
Respondenci czytający książki z dziedziny duchowości, (Medytacje dla kobiet, Słowo
wśród nas)

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1149 99,3 99,3 99,3
czyta 8 ,7 ,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci czytający książki z dziedziny moralności, (Przewodnik religijny,


Drugie małżeństwo)

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1146 99,0 99,0 99,0
czyta 11 1,0 1,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci czytający książki z dziedziny pobożności ludowej

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1151 99,5 99,5 99,5
czyta 6 ,5 ,5 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci czytający inne książki religijne

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1099 95,0 95,0 95,0
czyta 58 5,0 5,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci czytający tygodnik Niedziela

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1011 87,4 87,4 87,4
czyta 146 12,6 12,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

264
Respondenci czytający tygodniki: Gość Niedzielny, Mały Gość Niedzielny

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1044 90,2 90,2 90,2
czyta 113 9,8 9,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci czytający tygodnik Nasz Dziennik


Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1135 98,1 98,1 98,1
czyta 22 1,9 1,9 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci czytający czasopismo: Arka


Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1149 99,3 99,3 99,3
czyta 8 ,7 ,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci czytający czasopisma religijne: Strażnica, Przebudźcie się


Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1153 99,7 99,7 99,7
czyta 4 ,3 ,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci czytający Tygodnik Powszechny

Procent Procent sku-


Częstość Procent ważnych mulowany
Ważne nie czyta 1146 99,0 99,0 99,0
czyta 11 1,0 1,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

265
Respondenci czytający gazetkę parafialną, prasę niedzielną

Procent waż- Procent


Częstość Procent nych skumulowany
Ważne nie czyta 1130 97,7 97,7 97,7
czyta 27 2,3 2,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci czytający czasopismo: Rycerz Niepokalanej

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1145 99,0 99,0 99,0
czyta 12 1,0 1,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci czytający religijne czasopisma regionalne: Echo katolickie, Nowe Życie, Idziemy,
Katolickie Echo Podlasia

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1116 96,5 96,5 96,5
czyta 41 3,5 3,5 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci czytający czasopisma o Janie Pawle II

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1152 99,6 99,6 99,6
czyta 5 ,4 ,4 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci czytający inne czasopisma religijne: Anioł Stróż, Głos Św. Franciszka, Miłujcie
się, Posłaniec

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1127 97,4 97,4 97,4
czyta 30 2,6 2,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

266
Respondenci czytający inne czasopisma religijne: Z życia Kościoła, Gość Katolicki
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne nie czyta 1119 96,7 96,7 96,7
czyta 38 3,3 3,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, którzy słuchają Mszy św. przez radio

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 5 ,4 ,4 ,4
Co tydzień lub częściej 158 13,7 13,7 14,1
Co dwa tygodnie 39 3,4 3,4 17,5
Raz w miesiącu 72 6,2 6,2 23,7
Kilka razy w roku 249 21,5 21,5 45,2
Nigdy 634 54,8 54,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, którzy słuchają innych (niż transmisja Mszy św.) religijnych programów
radiowych lub oglądają programy katolickie w TV

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 5 ,4 ,4 ,4
Codziennie 94 8,1 8,1 8,6
Co tydzień lub częściej 156 13,5 13,5 22,0
Co dwa tygodnie 49 4,2 4,2 26,3
Raz w miesiącu 126 10,9 10,9 37,2
Kilka razy w roku 291 25,2 25,2 62,3
Nigdy 436 37,7 37,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

267
Respondenci według częstości modlitwy

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 23 2,0 2,0 2,0
Codziennie lub prawie 616 53,2 53,2 55,2
codziennie
Przynajmniej raz w tygo- 219 18,9 18,9 74,2
dniu
Raz w miesiącu 66 5,7 5,7 79,9
Kilka razy w roku 105 9,1 9,1 88,9
Raz w roku i rzadziej 52 4,5 4,5 93,4
Nigdy 76 6,6 6,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, którzy modlą się przy stole, przy posiłku

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 18 1,6 1,6 1,6
tak, zazwyczaj 158 13,7 13,7 15,2
tak, czasami 303 26,2 26,2 41,4
nie 678 58,6 58,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, którzy modlą się wieczorem przed snem

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 17 1,5 1,5 1,5
tak, zazwyczaj 666 57,6 57,6 59,0
tak, czasami 225 19,4 19,4 78,5
nie 249 21,5 21,5 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

Respondenci, którzy modlą się w trudnych sytuacjach życiowych

Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 18 1,6 1,6 1,6
tak, zazwyczaj 748 64,6 64,6 66,2
tak, czasami 220 19,0 19,0 85,2
nie 171 14,8 14,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

268
Respondenci, którzy modlą się przed podróżą
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 25 2,2 2,2 2,2
tak, zazwyczaj 461 39,8 39,8 42,0
tak, czasami 270 23,3 23,3 65,3
nie 401 34,7 34,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci, którzy modlą się przed miejscami świętymi (krzyż, kościół)
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 22 1,9 1,9 1,9
tak, zazwyczaj 625 54,0 54,0 55,9
tak, czasami 252 21,8 21,8 77,7
nie 258 22,3 22,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci, którzy modlą się innych sytuacjach
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 888 76,8 76,8 76,8
tak, zazwyczaj 124 10,7 10,7 87,5
tak, czasami 52 4,5 4,5 92,0
nie 93 8,0 8,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według częstości przystępowania do Komunii świętej
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 23 2,0 2,0 2,0
Codziennie 15 1,3 1,3 3,3
Kilka razy w tygodniu 51 4,4 4,4 7,7
Co niedzielę 233 20,1 20,1 27,8
Przynajmniej raz w miesiącu 206 17,8 17,8 45,6
Kilka razy w roku 308 26,6 26,6 72,3
Dwa razy w roku na Boże 87 7,5 7,5 79,8
Narodzenie i Wielkanoc
Raz w roku na Wielkanoc 35 3,0 3,0 82,8
Raz na kilka lat 95 8,2 8,2 91,0
Wcale nie przystępuję 104 9,0 9,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

269
Respondenci według częstości przystępowania do spowiedzi
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 27 2,3 2,3 2,3
Dwa razy w miesiącu 35 3,0 3,0 5,4
(i częściej)
Raz w miesiącu 216 18,7 18,7 24,0
Kilka razy w roku 538 46,5 46,5 70,5
Raz w roku 101 8,7 8,7 79,3
Raz na kilka lat 94 8,1 8,1 87,4
Ani razu od dzieciństwa 12 1,0 1,0 88,4
Ani razu od (cyframi) lat 48 4,1 4,1 92,6
Wcale nie przystępuję 86 7,4 7,4 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według częstości uczęszczania na Mszę świętą w ciągu ostatniego
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 23 2,0 2,0 2,0
Codziennie 24 2,1 2,1 4,1
W każdą niedzielę i święta 388 33,5 33,5 37,6
Prawie w każdą niedzielę 255 22,0 22,0 59,6
1-2 razy w miesiącu 157 13,6 13,6 73,2
Tylko w wielkie święta 154 13,3 13,3 86,5
Tylko z okazji uroczystości 99 8,6 8,6 95,1
(np. ślubu, pogrzebu)
Nie chodzę do kościoła 57 4,9 4,9 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według okresu w, którym zamawiali intencję mszalną
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 24 2,1 2,1 2,1
W ostatnim miesiącu 124 10,7 10,7 12,8
Przed paroma miesiącami 229 19,8 19,8 32,6
Przed rokiem 160 13,8 13,8 46,4
Przed paroma laty 122 10,5 10,5 57,0
Jeszcze dawniej 58 5,0 5,0 62,0
Dotychczas nigdy 440 38,0 38,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

270
Respondenci według rodzaju zamawianych intencji mszalnych
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 160 13,8 13,8 13,8
Za zmarłych 371 32,1 32,1 45,9
Za rodzinę 164 14,2 14,2 60,1
Z okazji urodzin, rocznicy, 33 2,9 2,9 62,9
jubileuszu
O zdrowie 24 2,1 2,1 65,0
O inne łaski: błogosławień- 5 ,4 ,4 65,4
stwo żyjących, za znalezie-
nie pracy, za siebie
nie dotyczy 400 34,6 34,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci, deklarujący przynależność do wspólnot (stowarzyszeń) religijnych w parafii
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 4 ,3 ,3 ,3
Nie należę 1055 91,2 91,2 91,5
Należę, ale jestem mało 36 3,1 3,1 94,6
aktywny(a)
Należę i jestem aktywny(a) 62 5,4 5,4 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według deklarowanej przynależności do:
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 30 2,6 2,6 2,6
Koło różańcowe: Różaniec, 36 3,1 3,1 5,7
Żywy różaniec, Żywa róża
Świadkowie Jehowy 4 ,3 ,3 6,1
Grupa parafialna, Rada 12 1,0 1,0 7,1
parafialna
Ogólnopolskie struktury: Radio 18 1,6 1,6 8,6
Maryja, Rycerz Niepokalanej,
Odnowa w Duchu Świętym itp
Młodzieżowe: Duszpasterstwo 4 ,3 ,3 9,0
Akademickie, Oaza
Rodzinne: Ruch Rodzin itp 2 ,2 ,2 9,2
Inne 13 1,1 1,1 10,3
nie dotyczy 1038 89,7 89,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

271
Respondenci deklarujący wiarę w istnienie Boga
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 7 ,6 ,6 ,6
Tak 1031 89,1 89,1 89,7
Nie 54 4,7 4,7 94,4
Trudno powiedzieć 65 5,6 5,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według stosunku do wiary religijnej
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 6 ,5 ,5 ,5
Niewierzący(a) 33 2,9 2,9 3,4
Obojętny 63 5,4 5,4 8,8
Niezdecydowany(a), ale 119 10,3 10,3 19,1
przywiązany(a) do tradycji
religijnej
Wierzący(a) 703 60,8 60,8 79,9
Głęboko wierzący(a) 233 20,1 20,1 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według stosunku do praktyk religijnych
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 15 1,3 1,3 1,3
Nie praktykuje 117 10,1 10,1 11,4
Praktykuje rzadko 169 14,6 14,6 26,0
Praktykuje niesystema- 307 26,5 26,5 52,5
tycznie
Praktykuje systematycznie 549 47,5 47,5 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według deklaracji o swojej religijności
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 21 1,8 1,8 1,8
Dawniej 366 31,6 31,6 33,4
Obecnie 250 21,6 21,6 55,1
Bez zmian 519 44,9 44,9 99,9
Nie dotyczy 1 ,1 ,1 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

272
Respondenci oceniający swoją religijność w stosunku do religijności ojca
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 55 4,8 4,8 4,8
mniejsza 266 23,0 23,0 27,7
taka sama 510 44,1 44,1 71,8
większa 228 19,7 19,7 91,5
trudno powiedzieć 98 8,5 8,5 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci oceniający swoją religijność w stosunku do religijności matki
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 49 4,2 4,2 4,2
mniejsza 424 36,6 36,6 40,9
taka sama 488 42,2 42,2 83,1
większa 120 10,4 10,4 93,4
trudno powiedzieć 76 6,6 6,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według płci
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Kobieta 616 53,2 53,2 53,2
Mężczyzna 541 46,8 46,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według grupy wieku
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne 14-24 lat 138 11,9 11,9 11,9
25- 34 lat 233 20,1 20,1 32,1
35- 44 lat 194 16,8 16,8 48,8
45- 59 lat 304 26,3 26,3 75,1
60 lat i więcej 288 24,9 24,9 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

273
Respondenci według posiadanego wykształcenia
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Podstawowe 180 15,6 15,6 15,6
Gimnazjum 10 ,9 ,9 16,4
Zasadnicze 348 30,1 30,1 46,5
Średnie (liceum, 384 33,2 33,2 79,7
technikum, pomaturalne)
Wyższe 235 20,3 20,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według grupy społeczno-zawodowej
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 26 2,2 2,2 2,2
Inteligencja, urzędnicy 302 26,1 26,1 28,3
Robotnicy 298 25,8 25,8 54,1
Kupcy, przedsiębiorcy 126 10,9 10,9 65,0
Rolnicy 159 13,7 13,7 78,7
Inni 246 21,3 21,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według sytuacji zawodowej
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 14 1,2 1,2 1,2
Pracuje zawodowo 550 47,5 47,5 48,7
Jest bezrobotny(a) 78 6,7 6,7 55,5
Jest rencistą(tką) 85 7,3 7,3 62,8
Jest emerytem(tką) 221 19,1 19,1 81,9
Jest gospodynią domową 79 6,8 6,8 88,8
Uczy się, studiuję 98 8,5 8,5 97,2
Inna sytuacja (jaka?) 32 2,8 2,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

274
Respondenci według miejscowości faktycznego zamieszkania
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 12 1,0 1,0 1,0
Wieś 422 36,5 36,5 37,5
Miasto poniżej 20 tys 95 8,2 8,2 45,7
Miasto 20 - 100 tys 203 17,5 17,5 63,3
Miasto ponad 100 tys 425 36,7 36,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według stanu cywilnego
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 11 1,0 1,0 1,0
Kawaler/panna 275 23,8 23,8 24,7
Żonaty/zamężna 707 61,1 61,1 85,8
Wdowiec/wdowa 113 9,8 9,8 95,6
Rozwiedziony(a) 42 3,6 3,6 99,2
W separacji 9 ,8 ,8 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci deklarujący posiadania ślubu kościelnego i cywilnego
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 25 2,2 2,2 2,2
tak 728 62,9 62,9 65,1
nie 142 12,3 12,3 77,4
nie dotyczy 262 22,6 22,6 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci deklarujący posiadania tylko ślubu cywilnego
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 59 5,1 5,1 5,1
tak 116 10,0 10,0 15,1
nie 658 56,9 56,9 72,0
nie dotyczy 324 28,0 28,0 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

275
Respondenci deklarujący życie w wolnym związku
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne brak odpowiedzi 67 5,8 5,8 5,8
tak 94 8,1 8,1 13,9
nie 599 51,8 51,8 65,7
nie dotyczy 397 34,3 34,3 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0
Respondenci według deklarowanej oceny własnych warunków materialnych
Procent Procent
Częstość Procent ważnych skumulowany
Ważne Brak odpowiedzi 19 1,6 1,6 1,6
Bardzo dobre 97 8,4 8,4 10,0
Dobre 402 34,7 34,7 44,8
Raczej dobre 494 42,7 42,7 87,5
Raczej złe 109 9,4 9,4 96,9
Złe 28 2,4 2,4 99,3
Bardzo złe 8 ,7 ,7 100,0
Ogółem 1157 100,0 100,0

276
ANEKS 3
Publikacje ISKK SAC i OSS OPINIA z badań na reprezentatyw-
nych
próbach ogólnopolskich i próbach diecezjalnych

I. Badania ogólnopolskie

1. Religijność Polaków 1991, red. L. Adamczuk i ks. W. Zdaniewicz,


ISKK, GUS, Warszawa 1993
2. Religijność Polaków 1991-1998, red. ks. W. Zdaniewicz, Instytut Wy-
dawniczy PAX, ISKK, Warszawa 2001
3. Kościół katolicki na początku trzeciego tysiąclecia w opinii Polaków ,
praca zb. pod red. ks. W.Zdaniewicza SAC i ks.S.H.Zaręby SAC,
ISKK, Warszawa 2004

II. Badania w diecezjach

1. Kto wygrał? Kto przegrał? Postawy społeczno-religijne diecezjan


włocławskich ’97. red. ks. W. Zdaniewicz, T. Zembrzuski, Warszawa
1997.
2. Postawy społeczno-religijne mieszkańców archidiecezji katowickiej,
red. ks.
W. Zdaniewicz, T. Zembrzuski, Katowice 1999.
3. Postawy społeczno-religijne diecezjan tarnowskich. red. ks.
W. Zdaniewicz , T. Zembrzuski, Warszawa 2001.

277
4. Postawy społeczno-religijne mieszkańców archidiecezji łódzkiej.
red. ks. W. Zdaniewicz, T. Zembrzuski, Łódź 2002.
5. Postawy społeczno-religijne archidiecezjan gdańskich. red. ks.
W. Zdaniewicz, T. Zembrzuski, Warszawa 2003.
6. Postawy społeczno-religijne archidiecezjan poznańskich, red. ks.
W. Zdaniewicz, ks. S. Zaręba, Katowice 2005.
7. Postawy społeczno-religijne archidiecezjan częstochowskich, red.
ks. W. Zdaniewicz, ks. S. Zaręba, Częstochowa 2005.
8. Postawy społeczno-religijne diecezjan łomżyńskich, red. ks.
W. Zdaniewicz , ks. S. Zaręba, Łomża 2005.
9. Postawy społeczno-religijne mieszkańców Archidiecezji szczecińsko-
kamieńskiej. red. ks. W. Zdaniewicz, ks. S. Zaręba, Szczecin 2006.
10. Postawy społeczno-religijne archidiecezjan warszawskich. red.
ks. W. Zdaniewicz , ks. S. Zaręba, Warszawa 2006.
11. Religijność mieszkańców Warszawy, red. ks. W. Zdaniewicz,
ks. S. Zaręba, T. Zembrzuski, Warszawa 2007.
12. Postawy społeczno-religijne diecezjan radomskich. red.
ks. W. Zdaniewicz, ks. S. Zaręba, Radom 2008.
13. Postawy społeczno-religijne w diecezji bydgoskiej. red. ks. W. Zda-
niewicz ,
ks. S. Zaręba, Warszawa 2008.
14. 16.Postawy społeczno-religijne mieszkańców diecezji płockiej. red.
L. Adamczuk, ks. W. Zdaniewicz, Płock 2010.
15. Postawy religijno-społeczne katolików diecezji drohiczyńskiej. red.
ks. E. Jarmoch, ks. W. Zdaniewicz, Drohiczyn 2010.

278
16. Postawy społeczno-religijne mieszkańców diecezji warszawsko-
praskiej. red.
L. Adamczuk, W. Sadłoń, Warszawa 2011.
17. Postawy religijne i społeczne mieszkańców w archidiecezji
wrocławskiej. red. L. Adamczuk, W. Sadłoń, Warszawa 2012.
18. Postawy religijne i społeczne mieszkańców w diecezji zielonogór-
skiej (w opracowaniu).
19. Postawy religijne i społeczne mieszkańców w archidiecezji biało-
stockiej (w opracowaniu).

279

You might also like