Marzenia czy isnieje coś takiego?

Marzenia jak wiele osób mogło się domyślić jest to rodzaj uszczęściwienia, urozmaicenia czy poprostu
stwierdzenia. Człowiek nie zawsze będzie idealny bądź ambitny, lecz zawsze będzie mieć jeden chociażby
jeden cel w życiu. Zazwyczaj ludzie marzą o niezwykłym samochodzie, wielkiej willi i bogactwie. Lecz
dzisiaj chciałabym udowodnić że nie zawsze chodzi o coś nadzwyczajnego.

W młodości nie wierzyłam w siebie, moje plany co do mojej przyszłości nie były zbyt urozmaicone, w
rzeczy mówiąc nie było ich w cale. Prędzej czy póżniej musiałam nad tym rozmyśleć:

- kim ja jestem? co się ze mną stanie? czy dostanę się na studia? opracowywałam to w głowie.

Podeszłam do komputera i rozpoczełam szukanie zawodów, od tamtego momentu chciałam zostać

policjantką, lecz pewna osoba podrzuciła mi pomysł o pracy w specjalizacjach bankowych, pomyślałam żę
to nie godny wysłuchania pomysł. Szczerze mówiąc zawsze widziałam siebie w zawodach z dużą ilościa
ruchu.

Moja ulubiona gra planszowa za dzieciństwa nazywała się ,, milionerzy '', codziennie namawiałam
rodziców żeby w nią zagrać. Najbardziej uwielbiałam w niej wielu rodzajów inwestycje.

Nadszedł moment w którym rodzina sugerowała mi abym kierowała się w specjalistyce zażądzania
pienięzmi. Cały czas chodziło mi to z tyłu głowy.

Pewnego dnia obudziałam się z jedną rzeczą której tak bardzo brakowało mi przez wcześniejsze lata.
Ostatecznie zdecydowałam jak chcę spędzić resztę mojego życia.

Zrozumiałam to dzięki milionerach. Na pierwszy rzut oka mogło wydawać się ze to tylko zwykła
planszówka, lecz dla mnie to jest właśnie moja przyszłość.

Od tamtego momentu zostanie doradcą klienta strategicznego to moje marzenie, a dzięki tym studiom
umożliwi mi to dostanie się do mojej pożadanej pracy.