Professional Documents
Culture Documents
PRZEDMIOT FLEKSJI
Aby lepiej zrozumieć jaki wpływ ma fleksja na poznanie, rozumienie i odbiór danego
języka, przyjrzyjmy się temu, czym dokładnie ona jest i czym się zajmuje.
"Fleksja jest definiowana jako nauka o odmianie (o formach odmiany) leksemów" -
wyrazów lub wyrażeń traktowanych jako jednostki słownikowe[4]. Ich odmiana odbywa
się za pomocą tzw. końcówek fleksyjnych. "Dzięki środkom odmiany wiadoma jest
funkcja danego wyrazu w zdaniu, np. podmiot stoi zawsze w mianowniku, dopełnienie
najczęściej w bierniku itp. W językach o szyku względnie swobodnym (a do takich
zalicza się polszczyzna) fleksja jest niezbędna do wyrażania relacji składniowych w
zdaniu"[5]. Wszystkie kwestie, którymi zajmuje się fleksja, wynikają z faktu, że
niektóre wyrazy się odmieniają, dlatego w językach, w których nie ma odmiany
wyrazów, np. w wietnamskim, nie ma też fleksji.
Opis odmiany jakiegoś leksemu, czyli opis fleksyjny to “przede wszystkim opis
stosunków paradygmatycznych istniejących między formami gramatycznymi tego
leksemu”[6]. Opisem tym jest bowiem "opis systemu istniejących w danym języku
kategorialnych morfologicznych (dotyczących postaci i budowy) opozycji
funkcjonalnych, będący przedmiotem fleksji funkcjonalnej oraz opis zespołów
morfologicznych wykładników tych opozycji , stanowiący przedmiot paradygmatyki
fleksyjnej", czyli zbiór wszystkich form fleksyjnych danego wyrazu[7].
ZAKRES FLEKSJI
Ważnym aspektem przy omawianiu definicji fleksji jest także ustalenie jej granicy,
czyli “odgraniczenia zjawisk fleksyjnych od słowotwórczych i składniowych”[8],
które liczy się ze względu na zachowanie poprawności gramatycznej oraz odpowiedniej
precyzji przy komunikacji.
Według opracowania umieszczonego w tomie drugim “Gramatyki współczesnego języka”
poświęconego morfologii “za formy fleksyjne leksemu uznajemy tylko takie formy
gramatyczne, które są w pełni regularne ze względu na swoje właściwości znaczeniowe
i składniowe (tzn. znaczenie i cechy syntaktyczne (czyli takie, które zachodzą
między wyrażeniami (znakami językowymi) wewnątrz języka i które mają charakter
formalny[9]) danej jednostki są w sposób w pełni jednoznaczny wyprowadzalne ze
znaczenia i właściwości syntaktycznych danego leksemu w oparciu o znajomość reguł
fleksyjnych języka). Wszelkie znaczeniowo lub składniowo nieregularne formy
gramatyczne, nawet jeśli są równokształtne z jakąś formą fleksyjną leksemu
odmiennego, nie należą do paradygmatu tego leksemu, lecz są odrębnymi jednostkami
słownikowymi. Natomiast formy nieregularne pod względem budowy morfologicznej,
funkcjonalnie równoważne formie fleksyjnej pewnego odmiennego leksemu (lub
pokrywające częściowo zakres funkcji pewnej formy fleksyjnej określonego leksemu),
stanowią składnik paradygmatu fleksyjnego tego leksemu”, jeśli zbudowane są w
oparciu o jego temat fleksyjny[10].
FLEKSJA FUNKCJONALNA
Omawiając już definicję fleksji oraz jej charakterystykę, warto wspomnieć także
termin fleksji funkcjonalnej, będącą zjawiskiem bardziej ogólnym niż tradycyjna
fleksja. "Przedmiotem fleksji funkcjonalnej jest opis zespołu kategorii
morfologicznych właściwych danemu językowi, wewnętrznej struktury każdej z tych
kategorii, zakresu występowania i typu funkcji językowych poszczególnych kategorii
morfologicznych, przysługujących danej części mowy (leksemom należącym do danej
klasy funkcjonalnej). Ważne jest tu również ustalenie wzajemnych relacji między
kategoriami morfologicznymi, przysługującymi leksemom danej klasy funkcjonalnej
(por. np. zależności między kategorią czasu, a aspektem i trybem: różnica między
charakterem opozycji temporalnych w obrębie aspektu dokonanego i niedokonanego,
temporalne funkcje aspektu, modalne funkcje czasów gramatycznych), a także relacji
między kategoriami morfologicznymi, charakteryzującymi różne części mowy (np.
związek między rodzajem gramatycznym rzeczownika i przymiotnika)"[11]. Zjawisko
fleksji funkcjonalnej zatem obejmuje nie tylko zmiany w formach wyrazów, ale także
w znaczeniu wyrazów w zależności od ich roli w zdaniu lub kontekście.
PARADYGMATYKA FLEKSYJNA
Jak już wiadomo, w językach fleksyjnych wyrazy zmieniają swoje formy w zależności
od różnych cech gramatycznych. Otóż paradygmatyka fleksyjna jest tutaj ważnym
elementem, gdyż odnosi się ona do do zestawu form danego wyrazu, które reprezentują
różne jego odmiany w ujęciu gramatycznym. Jak podaje przywoływana już “Gramatyka
współczesnego języka” w tomie poświęconym morfologii "paradygmatyka fleksyjna jest
to opis formalnych (morfologicznych) wykładników poszczególnych kategorii
morfologicznych języka. Na opis ten składa się przede wszystkim określenie dla
każdej kategorii morfologicznej zasobu właściwych jej wykładników formalnych, reguł
doboru wykładników (czynników językowych decydujących o wyborze jednego z możliwych
wykładników określonej wartości danej kategorii morfologicznej), ustalenie
wzajemnych związków między wykładnikami poszczególnych kategorii morfologicznych
przysługujących danemu leksemowi. W tym ostatnim wypadku chodzi przede wszystkim o
ustalenie, które kategorie morfologiczne danego leksemu mają wspólne wykładniki
morfologiczne (np. liczba i osoba czasownika; przypadek, liczba i rodzaj
gramatyczny przymiotnika). Istotne jest również ustalenie typu budowy
morfologicznej form fleksyjnych leksemu w zależności przede wszystkim od funkcji
gramatycznej poszczególnych form fleksyjnych"[12]. Paradygmatyka fleksyjna jest
zatem ważna dla zrozumienia i poprawnego używania języka, ponieważ pozwala na
dostosowywanie form wyrazów do różnych ujęć gramatycznych.
FORMA FLEKSYJNA
Kontynuując temat ważnych pojęć odnoszących się do fleksji należy wspomnieć o
terminie formy fleksyjnej. "Jest to jednostka językowa tego samego rzędu, co wyraz
gramatyczny”[13]. “Każda forma fleksyjna leksemu ma budowę dwudzielną; składa się z
morfemu lub ciągu morfemów, będących wykładnikiem znaczenia leksykalnego danej
formy fleksyjnej, oraz z morfemu lub ciągu morfemów, stanowiącego wykładnik jej
funkcji gramatycznej. Wykładnik znaczenia leksykalnego to temat fleksyjny danej
formy, wykładnik funkcji gramatycznej to flektyw. Zarówno temat fleksyjny, jak i
flektyw mogą być morfologicznie proste (np. forma tekstowa "domu" zawiera dwa
morfologiczne proste składniki: temat dom- i flektyw -u), lub morfologicznie
złożone (np. forma pozapisywaliśmy składa się z dwóch morfologicznie złożonych
składników: z tematu po-za-pis-y-wa- i flektywu -l-i-śmy)"[14].
Temat fleksyjny jest zatem tą częścią wyrazu odmiennego, w której pojawia się jego
znaczenie. Flektywem nazwać można tą część gramatyczną, która dodawana jest do
tematu fleksyjnego. "Wyróżniamy przy tym dwa typy końcówek: przypadka ( które
zauważyć można w rzeczowniku, przymiotniku, liczebniku i zaimku) oraz osoby (w
odmianie czasownika). Podobnie zmieniają się końcówki osobowe w czasowniku -
wyrażają one tę samą funkcję, jaką pełnią zaimki ja, ty, on, my, wy, oni, np.
(JA) pisz -ę .... (MY) pisz -emy
(TY) pisz - esz .... (WY) pisz -ecie
(ON) pisz -e .... (ONI) pisz -ą[15].
KONIUGACJA
W podanym wyżej wyjaśnieniu formy fleksyjnej, przy odmiennych częściach mowy
pojawił się termin “koniugacja”. "Termin koniugacja używany jest w znaczeniu jako
dział fleksji obejmujący odmianę czasowników (...). "Jak wynika z przytoczonej
definicji, jedyną częścią mowy objętą koniugowaniem jest czasownik, którego odmiana
- w zgodnej opinii użytkowników polszczyzny- uchodzi za najtrudniejszą w polskim
systemie gramatycznym"[17]. (...) Powodem takiego przeświadczenia jest i duża
liczba przysługujących mu kategorii fleksyjnych, i wielkość modeli, które trzeba
uwzględniać w obrębie każdej z nich, nie mówiąc już o konkretnych, jednostkowych
realizacjach"[18]. "Kategoriami najbardziej powszechnymi, bo obejmującymi bez mała
ogół form koniugacyjnych, są strony: czynna, bierna, forma zwrotna oraz postacie
dokonana i niedokonana. W obrębie stron i postaci rozróżniamy następujące typy
form: bezokolicznik (np. umyć, zostać umytym), imiesłowy (np. uprzedni: umywszy,
zostawszy umytym, współczesny przymiotnikowy: myjący), gerudium (np. mycie), tryb
orzekający (np. zostaniesz umyty), tryb rozkazujący (np. myj), tryb przypuszczający
(np. myłbym)”[19]. W skrócie koniugacja jest narzędziem, które pozwala na
precyzyjne wyrażanie relacji czasowników do innych elementów języka, takich jak
osoba, liczba, czas i tryb, co wpływa na klarowność i zrozumiałość przekazu w
zdaniach.
DEKLINACJA
Kolejnym wspomnianym terminem przy odmiennych częściach mowy była deklinacja. Z
punktu widzenia Jadacki jest to “dział fleksji zajmujący się odmianą wyrazów przez
przypadki, np. deklinacja rzeczownika hierarcha, liczebnika zbiorowego dwoje itd.
Oprócz przypadka do kategorii deklinacyjnych (wg M. Bańki "[...] kategoria
fleksyjna danej części mowy to coś, przez co odmieniają się leksemy tej części
mowy”[20]) zaliczamy również liczbę i rodzaj gramatyczny, przy czym nie są to
kategorie swoiście deklinacyjne. W zależności od tego, które z kategorii zmieniają
się w trakcie odmiany, wyróżniamy następujące typy deklinacji: rzeczownikową -
przypadek i liczba, przymiotnikową - przypadek, liczba i rodzaj, liczebnikową -
przypadek i rodzaj, zaimkową - przypadek. Trzeba jednak zaznaczyć, że podział na
typy deklinacyjne wiąże się tylko ze wskazaniem pewnych modeli odmiany, do których
jednakże nie zawsze włączamy cały zbiór leksemów reprezentujących daną część mowy.
Inaczej mówiąc, nie wszystkie rzeczowniki odmieniają się według deklinacji
rzeczownikowej, liczebniki - liczebnikowej, itd.”[21]. Przypatrując się temu
wszystkiemu można stwierdzić, iż w językach, gdzie deklinacja jest obecna, stanowi
ona istotny element gramatyki, pomagający w precyzyjnym wyrażaniu relacji między
wyrazami w zdaniu.
FLEKSJA, A SŁOWOTWÓRSTWO
Różnorodność procesów jakim może być poddany wyraz skłania do określenia różnicy
pomiędzy nimi i dokładnym opisem każdego z nich. Wiedząc już czym jest fleksja, w
czym się ona objawia i czym się charakteryzuje warto jest skonforontować ją ze
słowotwórstwem, które tak jak fleksja przynależy do dziedziny morfologii i dotyczy
zmiany form wyrazów, lecz różni się od niej pod względem zakresu i celu.
Podział form wyrazowych między wyrazy (czyli ustalenie granic wyrazów) jest
równoznaczny z ustaleniem granicy pomiędzy fleksją a słowotwórstwem. Granica ta
przebiega przez dział gramatyki zwany morfologią, morfologia bowiem jak już
wiadomo, składa się z fleksji i słowotwórstwa[22]. Mając "dwa szeregi form: pies,
psa, psu itd. oraz pies, piesek, psina, psisko; formy z pierwszego szeregu traktuje
się jako należące do jednego wyrazu, formy z drugiego szeregu - jako należące do
czterech różnych wyrazów. W związku z tym relacje między formami z pierwszego
szeregu są przedmiotem zainteresowania fleksji, a relacje między formami z drugiego
szeregu są przedmiotem zainteresowania słowotwórstwa (...). Formy z pierwszego
szeregu są tworzone kategorialnie, tzn. dla każdego wyrazu z określonej kategorii
wyrazowej - w danym przykładzie dla każdego rzeczownika. Natomiast formy z drugiego
szeregu są niekategorialne - nie od każdego rzeczownika tworzymy zdrobnienie czy
też zgrubienie. Kategorialność form wyrazowych i niekategorialność wyrazów
pochodnych to cecha odróżniająca fleksję od słowotwórstwa. Jest to cecha
stopniowalna, co znaczy, że pewne formy wyrazowe można uznać za mniej kategorialne
od innych. Podobnie niektóre wyrazy pochodne można traktować jako mniej
niekategorialne, czyli bardziej kategorialne od innych (...). Ponieważ cecha
odróżniająca fleksję od słowotwórstwa jest stopniowalna, granica między nimi
pozostaje płynna. W konsekwencji nie istnieje formalna procedura podziału form
wyrazowych pomiędzy wyrazy"[23].
Jednak będąc bardziej dociekliwym, sprecyzowanie granicy między fleksją a
słowotwórstwem skłania do wglądu w stosunki tych dwóch określeń. To, co daje się
algorytmizować, czyli inaczej mówiąc podlega jakimś ustalonym jasno działaniom,
koniecznym do wykonania, które zmierzają do osiągnięcia zamierzonego rezultatu,
coraz szerzej zostaje włączane do fleksji. Z kolei to, co nie podlega tej
seryjności, a przynajmniej jej nie wykazuje, zamknąć można w obrębie słowotwórstwa.
Jednakże nie można stwierdzić, że te wnioski mają charakter zamknięty, gdyż "
każdej niemal regule towarzyszy krótsza lub dłuższa lista odchyleń od niej".
Stwierdzić można także, że fleksja obejmuje formy wyrażające relacje syntaktyczne,
zaś słowotwórstwo - leksykalne[24].
Poparcie tego stwierdzenia można odnaleźć w wytłumaczeniu zawartym w “Gramatyce
współczesnego języka polskiego”, gdzie stwierdzono, iż “słowotwórstwo bada budowę
wewnętrzną leksemów opartą na ich stosunku do innych leksemów w odróżnieniu od
fleksji, która opisuje formy fleksyjne poszczególnych leksemów, dostosowane do
spełnienia przez nie różnorodnych funkcji, przede wszystkim syntaktycznych”[25].
Podsumowując, fleksja dotyczy zmiany form istniejących wyrazów w zależności od cech
gramatycznych, podczas gdy słowotwórstwo zajmuje się tworzeniem nowych słów. Oba
procesy są ważne i mają swój udział w rozwoju języka i zawartych w nim zdolności do
przekazywania złożonych znaczeń.
Fleksja występuje w wielu językach, jednak jej charakter, zakres i zasady mogą się
znacząco różnić w zależności od rodziny językowej. W powyższej części referatu
została ona przedstawiona na przykładzie języka polskiego, teraz warto przyjrzeć
się także temu zagadnieniu na podstawie innych języków, które jej podlegają.
W języku niemieckim, który należy do rodziny języków germańskich fleksja
obejmuje rzeczowniki, czasowniki i przymiotniki. W rzeczownikach zmiany zależne są
od liczby (pojedynczej, mnogiej), rodzaju (męski, żeński i nijaki), przypadku
(mianownik, dopełniacz, celownik, biernik). Tak samo jak w języku polskim,
czasownik podlega zmianie formy w zależności od osoby, liczby, czasu, trybu i
aspektu. Jeżeli chodzi o przymiotnik, odmianie podlega on w zależności od
przypadka, gdzie w mianowniku i bierniku przyjmuje końcówki rodzajnika określonego,
a w bierniku zmienia się jego końcówka w rodzajniku męskim. Pozostałe formy jednak
nie ulegają zmianie.
W języku rosyjskim z grupy języków słowiańskich, fleksja obejmuje
czasowniki oraz rzeczowniki. W tych pierwszych zmiana formy zależna jest od osoby,
liczby, czasu i aspektu. Rzeczowniki z kolei odmieniają się w zależności od
rodzaju, liczby i przypadku (podobnie jak w języku polskim jest ich siedem)[26].
“Wyrazistość funkcjonalna przypadka wykształciła się w prasłowiańszczyźnie.
Pierwotnie biernik miał formę identyczną z mianownikiem. Zdanie ojciec kocha syna
przedstawiało się: otьcь lubitъ synъ. Przy szyku swobodnym nie było jasne, co w
takim zdaniu pełni funkcję podmiotu, co dopełnienia. Dlatego też biernik
rzeczowników męskożywotnych – czyli takich, które mają rodzaj męski, a jednocześnie
oznaczają istoty żywe, np. chłopak, pies – przejął formę dopełniacza, dzięki czemu
sens zdania stał się wyraźny: otьcь lubitъ synu (później po wyrównaniach końcówek:
otьcь lubitъ syna). To, że rzeczowniki męskonieżywotne –czyli rzeczowniki rodzaju
męskiego, które oznaczają przedmioty martwe, np. stół, balkon – zachowały formy
biernikowe równe mianownikowym, tłumaczy się rzadkością ich występowania w roli
podmiotu w zdaniach z dopełnieniem.
W języku prasłowiańskim przymiotniki odmieniały się tak jak rzeczowniki. Tutaj
także pojawił się problem interpretacji, ponieważ dana forma mogła być
interpretowana albo jako rzeczownik, albo jako przymiotnik. Z czasem ta równość
formalna została usunięta poprzez powstanie tzw. odmiany zaimkowej przymiotnika
(dobrego jak jego, dobrą jak ją itd.), która wyparła starą odmianę prostą. Dziś to
właśnie końcówki fleksyjne przymiotnika pozwalają stwierdzić, że mamy do czynienia
właśnie z przymiotnikiem, który w zdaniu pełni funkcję przydawki"[27].
Kolejnym językiem, w którym występuje zjawisko fleksji jest język łaciński z
rodziny języków indeuropejskich. Obejmuje ona odmianę wyrazów także w obrębie
rzeczowników i czasowników. W rzeczownikach zmiana formy zależy od rodzaju, liczby
i przypadku (siedem przypadków). Zmiana ta w czasownikach zależna jest od osoby,
liczby, czasu, trybu oraz aspektu[28].
W językach fleksyjnych, takich jak podanych w przykładzie powyżej, fleksja jest
kluczowym elementem gramatyki, pozwalając na precyzyjne wyrażanie relacji między
wyrazami w zdaniu.
Czas przeszły:
1. robił‐e-m/robił‐a-m/(robił‐o-m) 1. robil‐i-śmy/robił‐y-śmy
2. robił‐e-ś/robił‐a-ś/(robił‐o-ś) 2. robil‐i-ście/robił‐y-ście
3. robił‐ø/robił‐a/robił‐o 3. robil‐i/robił‐y
Czasownik w czasie teraźniejszym nie wyraża rodzaju; odmienia się tylko przez osoby
i liczby, oddawane odpowiednimi morfemami fleksyjnymi. W czasie przeszłym i trybie
przypuszczającym dochodzi jeszcze rodzaj, wyrażany morfemem poprzedzającym końcówkę
fleksyjną, np. w liczbie pojedynczej dla rodzaju męskiego -ø-, tzw. zero
morfologiczne (zrobił, zrobiłby); dla rodzaju żeńskiego -a- (zrobiła, zrobiłaby);
dla rodzaju nijakiego -o- (zrobiło, zrobiłoby). Wykazane są tu prawa morfologii,
która zajmuje się wydzielaniem i opisem funkcji morfemów. Pewne zaskoczenie mogą
budzić formy typu zrobiłom, zrobiło, czyli formy nijakie czasownika 1 i 2 os. w
czasie przeszłym. Potencjalnie zawsze miały swoje miejsce w systemie fleksyjnym
czasownika; uwzględniają je współczesne opisy gramatyczne (np. Gramatyka
współczesnego języka polskiego. Morfologia z 1984 r., s. 175–177)[30].
JĘZYKI AGLUTYNACYJNE
“W językach aglutynacyjnych wyrazy składają się z wyraźnie wyodrębnionych części
realnoznaczeniowych (wskazujących na desygnaty wyrazów) oraz z części
funkcjonalnych, wskazujących na stosunki między wyrazami w zdaniu. Aglutynacja jest
więc w nich głównym środkiem tworzenia form gramatycznych.
Języki aglutynacyjne są bardzo rozpowszechnione wśród języków świata. Zalicza się
do nich m.in. języki ugrofińskie, języki azjanickie, języki tureckie, języki
polinezyjskie, języki paleoazjatyckie, języki drawidyjskie, języki austronezyjskie,
języki austroazjatyckie, języki australijskie, wiele języków afrykańskich (w tym
języki bantu), większość języków indiańskich, język koreański i język japoński. Do
typu aglutynacyjnego zbliża się także współczesny język chiński (w odróżnieniu od
klasycznego języka chińskiego, którego słowotwórstwo jest bardzo ubogie).
Część językoznawców wlicza do języków aglutynacyjnych także języki polisyntetyczne
(języki inkorporacyjne). Fleksja uznawana może być właściwie jako podtyp
aglutynacji, o ile rozumieć ją szeroko”.
Trudno o język czystego typu, z aglutynacją spotkać się można także w wielu
językach nieaglutynacyjnych. Aglutynacja występuje także w języku polskim, choć nie
jest ona w nim głównym sposobem tworzenia form gramatycznych, gdyż wiadomo, żę
jjęzyk polski jest językiem fleksyjnym. Obecna jest w nim np. w formach czasu
przeszłego i trybu przypuszczającego. Tworząc 3. osobę liczby pojedynczej trybu
przypuszczającego w czasie przeszłym (pisałby) lub 3. osobę liczby mnogiej trybu
przypuszczającego, w czasie przeszłym (pisaliby) niejako “doklejamy” do rdzenia
afiksy, które są wyraźnie jednofunkcyjne. Sufiks -l-:-ł- wskazuje na na czas
przeszły (i żadną inną kategorię gramatyczną), sufiks -i- wskazuje (tylko) na
liczbę mnogą, sufiks -by (tylko) na tryb przypuszczający. Także w języku polskim
występują więc afiksy jednofunkcyjne”[35].
Zmiany zachodzące w języku, jak także wgląd w dawne formy niektórych wyrazów
powodują, że zagadnienia związane z fleksją stale są punktem zainteresowań
językoznawców, o czym świadczą przeróżne artykuły i referaty na ten temat.
"Przedmiotem badań fleksyjnych są formy fleksyjne i funkcje form fleksyjnych. Opisy
form fleksyjnych skupiają się na: końcówkach fleksyjnych, tematach fleksyjnych,
wariantywności form fleksyjnych, paradygmatyce oraz ustalaniu i opisie kategorii
fleksyjnych. Szczególnie dwa spośród wyżej wymienionych zagadnień: paradygmatyka i
wariantywność form fleksyjnych wraz z ich kwalifikacją normatywną są ponadczasowe,
i jak dotąd badania nie przyniosły ostatecznych rozwiązań w tym zakresie. Aktualne
więc pozostają pytania o ilość paradygmatów deklinacyjnych i koniugacyjnych, o
kryteria ich wydzielania, o istnienie fleksji zaimków i o to, które formy są
poprawne" (Książęk-Bryłowa, 2003, s. 31-32). Dla przykładu, w jednej z najstarszych
z gramatyk polskich według M. W. Szylarskiego wszystkie rzeczowniki dzielą się na
pięć grup deklinacyjnych na podstawie końcówek dopełniacza. Z kolei O. Kopczyński
wyróznia trzy deklinacje: rodzaj męski, żeński i nijaki. Następnie "Gramatycy
dziewiętnastego wieku wyróżniali od trzech do pięciu deklinacji, z tym że niektórzy
przy każdej deklinacji podawali szczegółowe wskazówki i wzorce odmiany
przykładowych wyrazów wchodzących do danej deklinacji" (Książęk-Bryłowa, 2003, s.
32). Według twierdzenia A. Małeckiego jest pięć odmian rzeczownikowych. Odmiennego
zdania jest ujęcie deklinacji A. Kryńskiego, który wyróżnia cztery jej rodzaje: "1
- męską, do której zalicza także rzeczowniki męskie zdrobniałe zakończone na -o, II
- nijaką i dwie deklinacje żeńskie, III - samogłoskową wraz z rzeczownikami męskimi
zakończonymi w mianowniku liczby pojedynczej na -a i -o, np. rządca, poeta, Fredro,
Matejko, i IV - spółgłoskowa typu: kość, dłoń" (Kryński, 1917, s. 49). "Typ
deklinacji mieszanej, wraz z takim terminem, pierwszy wyróżnił i wprowadził do
gramatyki S. Szober, za nim W. Doroszewski i niektórzy inni gramatycy" (Książęk-
Bryłowa, 2003, s. 33). A. M. Shenker opisał w swojej książce "Polish Declension",
że "podstawą wydzielania deklinacji jest tu liczba form synkretycznych w obrębie
paradygmatu. Dzięki temu możliwe było wyróżnienie wzorców pięcioprzypadkowych (gdy
w odmianie było pięć różnych form), trójprzypadkowych i dwyprzypadkowych (np. dla
liczby pojedynczej rzeczownika pani). Autor wyróżnił 11 deklinacji; 6 w liczbie
pojedynczej, 3 w liczbie mnogiej i 2 liczebnikowe" (Książęk-Bryłowa, 2003, s. 34).
Choćby na przykładzie rozważań na temat ilości paradygmatów deklinacyjnych i
koniugacyjnych można zauważyć, że jest to wskaźnik podlegający ciągłym dyskusjom i
niejednoznacznym ustaleniom. Językoznawcy opisują język we wszystkich jego
przejawach oraz odkrywają mechanizmy jego rozwoju. Fleksja będąca działem
językoznawstwa daje naukowcom zatem ciągle nowe pola do opisu i zauważania zmian w
niej zachodzących.
________________
[1] Słowa austriackiego filozofa Ludwiga Wittgensteina, źródło: wikiquote.org,
[dostęp: 09.12.2023].
[2] J.D. Richter, (d.n.), Ludwig Wittgenstein, Internet Encyclopedia of Philosophy,
dostępne pod adresem: Wittgenstein, Ludwig | Internet Encyclopedia of Philosophy
(utm.edu), [dostęp: 09.12.2023].
[3] A. Dobrychłop, (d.n.), Językoznawstwo ogólne i typologiczne, Studocu, dostępne
pod adresem: Jezykozmawtswo - Językoznawstwo jako dziedzina wiedzy. Językoznawstwo
ogólne – nauka o uniwersalnych - Studocu, [dostęp: 10.12.2023].
[4] Instytut Języka Polskiego PAN, Gramatyka współczesnego języka. Morfologia, [w:]
R. Grzegorczyk, R. Laskowski, H. Wróbel (red.), Fleksja: Przedmiot fleksji,
Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1984, s. 97.
[5] Zintegrowana Platforma Edukacyjna, Po co językowi polskiemu fleksja?, dostępne
pod adresem: https://zpe.gov.pl/pdf/PSVXeauwD, [dostęp: 12.12.2023].
[6] Instytut Języka Polskiego PAN, Gramatyka współczesnego języka. Morfologia, [w:]
R. Grzegorczyk, R. Laskowski, H. Wróbel (red.), Fleksja: Przedmiot fleksji,
Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1984, s. 97.
[7] Instytut Języka Polskiego PAN, Gramatyka współczesnego języka. Morfologia, [w:]
R. Grzegorczyk, R. Laskowski, H. Wróbel (red.), Fleksja: Przedmiot fleksji,
Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1984, s. 97-98.
[8] Tamże, s. 99.
[9] PWN, Słownik języka polskiego PAN, W. Doroszewski (red.), dostępne pod adresem:
syntaktyczny - definicja, synonimy, przykłady użycia (pwn.pl), [dostęp:
10.12.2023].
[10] Instytut Języka Polskiego PAN, Gramatyka współczesnego języka. Morfologia,
[w:] R. Grzegorczyk, R. Laskowski, H. Wróbel (red.), Fleksja: Przedmiot fleksji,
Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1984, s. 101
[11] Tamże, s. 101.
[12] Instytut Języka Polskiego PAN, Gramatyka współczesnego języka. Morfologia,
[w:] R. Grzegorczyk, R. Laskowski, H. Wróbel (red.), Fleksja: Przedmiot fleksji,
Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1984, s. 108-109.
[13] Tamże s.109
[14] Tamże s. 109-110
[15] Zintegrowana Platforma Edukacyjna, Jak zbudowane są formy gramatyczne
wyrazów?, dostępne pod adresem: Zintegrowana Platforma Edukacyjna (zpe.gov.pl),
[dostęp: 28.12.2023].
[16] Tamże
[17] M. Bańko, Wykłady z polskiej fleksji, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2002,
s. 88.
[18] H. Jadacka, Kultura języka polskiego. Fleksja, słowotwórstwo, składnia.
Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2005, s. 86-87.
[19] J. Tokarski, Fleksja polska, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2001, s. 177-
178.
[20] M. Bańko, Wykłady z polskiej fleksji, Warszawa 2002, s. 26-27.
[21] H. Jadacka, Kultura języka polskiego. Fleksja, słowotwórstwo, składnia.
Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2005, s. 15.
[22] M. Bańko, Wykłady z polskiej fleksji, Warszawa 2002, s. 18
[23] Tamże, s. 18-19
[24] J. Tokarski, Fleksja polska, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2001, s. 25,
30.
[25] Instytut Języka Polskiego PAN, Gramatyka współczesnego języka. Morfologia,
[w:] R. Grzegorczyk, R. Laskowski, H. Wróbel (red.), Fleksja: Przedmiot fleksji,
Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1984, s. 307.
[26] S. Szadyko, Poradnik gramatyczny współczesnego języka rosyjskiego, Warszawa
2003, s. 47-49.
[27] Zintegrowana Platforma Edukacyjna, Po co językowi polskiemu fleksja?, dostępne
pod adresem: https://zpe.gov.pl/pdf/PSVXeauwD, [dostęp: 08.01.2024].
[28]
[29] S. Szadyko, Poradnik gramatyczny współczesnego języka rosyjskiego, Warszawa
2003, s. 49.