Szczęście jest trudno jednoznacznie zdefiniować, bo jest pojęciem
względnym. Mianem tym określa się poczucie spełnienia, spokoju,
akceptacji. Każdy człowiek boi się samotności, która wyniszcza go, dlatego dąży do trwałej więzi z drugą osobą. Należy zatem stwierdzić, iż relacja z drugim człowiekiem staje się źródłem szczęścia, gdy dwojga ludzi akceptuje się, troszczy się o siebie, osiąga spokój oraz spełnia się jako jednostka.
Akceptacja przez drugą osobę w więzi międzyludzkiej sprawia, że
czujemy się docenieni, a tego potrzebuje każdy człowiek. We fragmencie Marii Dąbrowskiej "Noce i dnie" autorka traktuje, o relacji jako jest małżeństwo Bogumiła i Barbary. Mąż wiedział, że żona nie jest zbyt dobrą gospodynią, jednak niewiele od niej wymagał pod względem kobiecych umiejętności, ponieważ doceniał sam fakt, że jest z nim w związku małżeńskim, nie zależało mu na korzyściach w tej relacji. Pragnął tylko być z Barbarą, to było dla niego wystarczające. Kobieta czuła się dzięki temu doceniona, jest to bardzo ważny aspekt każdej relacji.
Pięknym gestem więzi międzyludzkiej jest troszczenie się o siebie, to
zapewnia poczucie bezpieczeństwa, które jest tak bardzo potrzebne w relacji z drugim człowiekiem. Barbara codziennie czekała na męża, aż wróci z pracy w polu z kolacją. Gdy nie przychodził na czas, zaczynała się martwić, więc wychodziła na drogę, którą zawsze wracał. Kobieta nie mogła się doczekać Bogumiła i chciała go jak najszybciej zobaczyć, wracającego z upraw, gdy go ujrzała była spokojna, że nic mu nie grozi. Mąż był bardzo szczęśliwy, że żona wyszła po niego na ulicę. Nie mógł w to na początku uwierzyć. Przy kolacji powtarzał jeszcze słowa "Czy wiesz co mnie spotkało? Moja najmilsza wyszła po mnie na drogę." Z pewnością Bogumił czuł "oplatającą" troskę swojej żony, był spokojny o jej uczucia wobec niego, czuł się bezpiecznie w tej relacji. Wady w człowieku potrafią być kłopotliwe, ale gdy znajdzie się odpowiednia osoba, by je zaakceptować, to każda jednostka odnajdzie spokój i szczęście. Książka Katarzyny Ryrych "Wyspa mojej siostry" ukazuje relacje sióstr. Nastoletniej Marysi, nazywanej też Myśką i starszej, chorej na autyzm, zwanej Pipi. Dziewczyny mieszkają wraz z tatą i psem w małym mieszkaniu. Marysia akceptuje choroby siostry i kochają pomimo to. Ma w sobie wiele zrozumienia, jest bardzo mądra jak na swój wiek. Pipi codziennie szykuje posiłki dla domowników, tak okazuje wdzięczność. Osobom chorym na autyzm w większości trudno się żyje, ale dziewczyna miała niewyobrażalne wsparcie, to dało jej szansę, by żyć szczęśliwie. Gdyby nie Marysia, to jej siostra zdecydowanie nie zaznałaby tyle szczęścia i miłości. W chorobie i cierpieniu relacja jest bardzo pomocna, potrafi wręcz polepszyć stan zdrowia.
Niektórzy ludzie wyróżniają się dziwactwami i większość
społeczeństwa nie lubi nieznanych im cech charakteru lub umiejętności. Gdy ktoś odkryję piękno w specyficznej osobie, to ta pierwsza, jest spełniona, jako jednostka, a to daje szczęście. Serial "Strangers Things" gatunku science fiction, ma 4 sezony, traktuje o przygodach superbohaterki jedenastki i jej znajomych. Pierwszy sezon ukazuje spotkanie dziewczyny z Mikiem. Wśród nastolatków rodzi się przyjaźń. Z biegiem lat zmienia się w miłości chłopak dostrzega w jedenastce piękno i to, jaka jest wyjątkowa, dzięki swojej mocy. Podziwia jej odwagę i poświęcenie, gdy ratuje świat przed łupieżcą snów. Dziewczyna otrzymuje wsparcie od niego , to pomaga jej spełniać się jako superbohaterka.
Wszystko to prowadzi do wniosku, iż relacja z drugim człowiekiem
staje się źródłem szczęścia, gdy towarzyszy tej więzi wzajemna akceptacja, podziw oraz poczucie bezpieczeństwa. We fragmencie Noce i dnie jest wiele takich czynników między innymi brak wymagań Bogumiła względem kobiecych umiejętności gospodarnych Barbary, czy wychodzenie na drogę przez kobietę, gdy mąż spóźni się na kolację. Wyspa mojej siostry dowodzi, że osoba chora na autyzm może zaznać zrozumienia i bezpieczeństwa dzięki relacji z drugą osobą. Serial,, Stranger Things’’ pozwala spojrzeć na osobę z niezwykłymi umiejętnościami z troską i podziwem oraz zachęca do myślenia, iż każdy człowiek w relacji z drugą osobą odnajduje źródło szczęścia.