You are on page 1of 23

www.wojsko-polskie.

pl/3fo/ NR 9/10 (135/136) WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020

ISSN 0209-1070

at te
M t
a la
er
m rp
Al ste
ka We
ws m
sy ro
ok te
a ha
sz bo
Na ołd
H
B A N D E R A

Szanowni Czytelnicy!

P
łomień znicza przed Pomnikiem Obrońców Wybrzeża powinien być przestrogą
dla przyszłych pokoleń i skłaniać do głębokiej refleksji. Bohaterstwo obrońców
Westerplatte, walka żołnierzy Lądowej Obrony Wybrzeża i zacięty bój odciętego
Rejonu Umocnionego Hel oraz polskiej floty wojennej – to wciąż ważne i obecne
w przestrzeni publicznej symbole niezłomności i wierności ojczyźnie.
Bandera
Czasopismo Marynarki Wojennej
Kulisy kształcenia przyszłych kadr Polski morskiej oraz perspektywy rozwoju
Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni przybliża – w ramach cyklu „Zawód marynarz” – WYDAWCA:
jej rektor-komendant kadm. prof. dr hab. Tomasz Szubrycht. 3. Flotylla Okrętów przy współpracy
O spektakularnej operacji usunięcia, przez nurków minerów 8. FOW, największego z Wojskowym Instytutem Wydawniczym
niewybuchu znalezionego w Polsce od czasu II wojny światowej – zalegającego na dnie
REDAKTOR WYDANIA:
Odry – przeczytamy w artykule „Neutralizacja Tallboy’a”.
Sławomir J. Lipiecki
Zamieszczamy relację z największych tegorocznych manewrów związków taktycznych
Marynarki Wojennej, zrealizowanych na poligonach morskich i lądowych. REDAGUJE ZESPÓŁ:
Pasjonatom historii Marynarki Wojennej rekomendujemy rozmowę z Mateuszem Antoni Ciejpa, Edyta Górska, Katarzyna
Prociakiem – miłośnikiem i popularyzatorem morskiego rodzaju sił zbrojnych, który Kamińska, Rafał Kamiński, Sławomir J. Lipiecki
koloryzuje stare (czarno-białe) fotografie przedwojennych okrętów, nadając im nowy wymiar. Stali współpracownicy:
O miłości do tańca i sztuki opowiadają członkinie zespołu „Be4Art”, działającego kmdr ppor. Robert Biernaczyk, kmdr ppor.
w Klubie Marynarki Wojennej „Riwiera” w Gdyni, zdobywające liczne nagrody Marcin Braszak, kmdr ppor. Piotr Dulas,
i wyróżnienia – swoiste ambasadorki marynarskiej kultury. st. chor. szt. mar. Piotr Leoniak, kmdr ppor.
Polecamy także: artykuł „Podwodny wilk” (o amerykańskich OP typu Seawolf), Grzegorz Lewandowski, kmdr por. Wojciech
pierwszą część „Floty spod znaku klonowego liścia”, kolejną analizę z cyklu o NATO Mundt, kmdr ppor. Radosław Pioch, st. chor.

W hołdzie bohaterom Westerplatte


oraz „RAS, czyli uzupełnianie zapasów na morzu”, materiał o jesiennych praktykach szt. mar. Marcin Purman, kpt. mar. Anna Sech
podchorążych AMW , a także o fotograficznej pasji – „Nadmorski kadr”. Skład i łamanie:
„Opowieści z kubryka” o rejsie załogi ORP „Iskra” dookoła świata, który – Antoni Ciejpa
po krótkim postoju na wyspie Celebes – obrał kurs na Australię. Korekta:

G
Życzymy miłej lektury. Jolanta Ruskowiak
łówne uroczystości z okazji 81. rocznicy wybuchu II wojny Redakcja
światowej – z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz Adres redakcji:

Bandera
ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka – odbyły się 81-103 Gdynia
1 września na Westerplatte. Rozpoczęto je o godzinie 4.45, nawiązując Rondo Bitwy pod Oliwą 1
do początku niemieckiej agresji na Polskę w 1939 roku. tel. +48 261 26 62 07
Szczególnym momentem tegorocznych obchodów było e-mail: zrwmw.bandera@ron.mil.pl
symboliczne przekazanie, przez 93-letniego weterana Armii Krajowej
WSPÓŁPRACA:
kpt. w st. spocz. Jana Kowalczysa, ognia młodemu pokoleniu oraz
Dyrektor Wojskowego Instytutu
zapalenie „Znicza Pokoleń” przed Pomnikiem Obrońców Wybrzeża –
dokonane wspólnie przez kombatantów, żołnierzy i harcerzy. 2 S. LIPIECKI | Nasza oksywska Alma Mater Wydawniczego:
Maciej Podczaski,
Uroczystości towarzyszył, skomponowany specjalnie na tę okazję, 6 R. KAMIŃSKI | Bałtycki test „Wargacza” tel. +48 261 84 90 07;
utwór „Marsz Bohaterów Westerplatte”. 8 E. GÓRSKA | „Gaudeamus igitur” na Oksywiu Redaktor naczelna „Polski Zbrojnej”:
Wręczając noty identyfikacyjne krewnym pięciu obrońców polskiej
Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte – których szczątki
10 R. KAMIŃSKI | Neutralizacja „Tallboy'a” Izabela Borańska-Chmielewska,
tel. +48 261 84 92 12;
ekshumowano w ubiegłym roku, podczas wykopalisk archeologicznych – 14 M. MATUSZEWSKI | RAS, czyli uzupełnianie zapasów
Kierownik Składu Komputerowego i Grafiki:
prezydent RP Andrzej Duda podkreślił znaczenie pamięci na morzu, cz. 3 Marcin Dmowski,
o uczestnikach tamtych wydarzeń – To miejsce jest wielkim 16 S. ZARYCHTA | Program długoterminowej tel. +48 261 84 94 98;
i wspaniałym symbolem – symbolem bohaterstwa polskich żołnierzy.
transformacji wojskowej NATO, cz. 1 Wojskowy Instytut Wydawniczy:
Dla całego świata jest przestrogą przed tym, co oznacza imperializm
oraz brutalna polityka prowadząca do wojny. 18 S. LIPIECKI | ORP „Piorun” kontra „Bismarck”, cz. 9 00–909 Warszawa
Aleje Jerozolimskie 97
Po odczytaniu Apelu Pamięci, salutem armatnim uczczono 20 R. KAMIŃSKI | Gdyńska flotylla w akcji
faks: +48 261 84 94 59
żołnierzy poległych w obronie ojczyzny. Delegacja harcerzy odczytała 22 S. LIPIECKI | Flota spod znaku klonowego liścia, cz. 1 e-mail: sekretariat@zbrojni.pl
tzw. przesłanie Westerplatte. Obchody zakończono wspólną modlitwą
oraz złożeniem kwiatów przed Pomnikiem Obrońców Wybrzeża.
26 S. LIPIECKI | Podwodny wilk, cz. 1 Druk:
Drukarnia Zespołu Redakcyjno-Wydawniczego
30 K. KAMIŃSKA | Barwy morza
Marynarki Wojennej (zam. nr 160/D/2020)
33 E. GÓRSKA | Wilki morskie z AMW
FOT. M. PIETRZAK, J. SZYMCZUK/KPRP

Numer zamknięto: 31 października 2020 r.


34 L. DERLACZ | Pod żaglami „Iskry”
Czasopismo dostępne w wewnętrznym
na krańce świata, cz. 9 kolportażu wojskowym
36 K. KAMIŃSKA | Formacja taneczna „Be4Art” Na okładce:
38 P. GÓRSKI | Fale naszego życia Zbiornikowiec ORP „Bałtyk” (Z-1) –
zdj. Mariusz Kalinowski/BLMW
40 E. GÓRSKA | Nadmorski kadr

NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 1


z a w ó d m a r y n a r z
B A N D E R A

J
Nasza oksywska Alma Mater
Podchorążowie ćwiczą również na strzelnicy infrastruktury w celach informacyjno- aka jest rola uczelni w kultywowaniu
(oddanej do użytku w 2019 roku), umożliwia- -szkoleniowych. Na przykład, szwedzki Saab historii i tradycji polskiej MW?
jącej symulacyjne prowadzenie zaawansowa- już od przeszło 3 lat prowadzi u nas nie tylko To dla nas niezwykle ważne zadanie. Na
nych operacji stricte bojowych. Generalnie, prezentacje swoich systemów okrętowych uczelni mamy specjalne dwie tablice poświę-
współczesne symulatory (przeznaczone do (w tym nowego uzbrojenia czy też napędu cone obronie Wybrzeża we wrześniu 1939 roku,
Z kontradmirałem prof. dr. hab. Tomaszem Szubrychtem, szkolenia oficerów polskiej MW) zapewniają AIP opartego na silniku Stirlinga), ale również przy czym na pierwszej z nich są nazwiska
rektorem-komendantem Akademii Marynarki Wojennej im. Bohaterów bardzo duże możliwości treningu „na sucho”, co
(przy okazji) znacząco obniża koszty i wpływa
wykłady dla studentów (zarówno wojskowych
jak i cywilnych). Również krajowi przedstawi-
poległych podchorążych, a na drugiej – naszych
absolwentów (obejmuje ona również osoby
Westerplatte w Gdyni, rozmawia Sławomir Lipiecki. na większą częstotliwość ćwiczeń. Nie zrezy-
gnowaliśmy jednak całkowicie z tradycyjnej
ciele Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. wyrazili
zainteresowanie prowadzeniem tego rodzaju
pomordowane przez reżim stalinowski). Jest
jeszcze jedna – trzecia – tablica, upamiętniająca

W jaki sposób związał się pan z polską


Marynarką Wojenną i to w dodatku
z jej dydaktyczną częścią?
C zy jest coś, co wspomina pan szczegól-
nie ciepło z wczesnych lat służby?
Większość marynarzy najbardziej pamięta
Przede wszystkim, obecnie mamy do czy-
nienia z coraz większą ilością nowoczesnych
technologii, które ułatwiają (szeroko pojęty)
metody nauczania. W zasadzie, 1/5 typowego
okresu szkolenia (1,5-2 miesiące) to praktyka
na pokładach okrętów. W istocie, łączymy
wykładów. Z uwagi na stan pandemii, będą to
głównie zajęcia zdalne (stałe, 3-godzinne bloki
w poszczególnych semestrach).
absolwentów uczelni uhonorowanych orderem
Virtuti Militari. Dane osobowe ustaliliśmy
(po badaniach) w ścisłej współpracy z Muzeum
Na początku był to czysty przypadek, wy- swój pierwszy rejs okrętem. W moim proces szkolenia. Jednak nawet najbardziej stare z nowym. Przykładem może być choćby Marynarki Wojennej w Gdyni. Warto
nikający głównie z pragmatyzmu. Pochodzę
z gdyńskiego Oksywia, więc zarówno szkołę
podstawową jak i średnią miałem na miejscu.
wypadku był to ORP „Iskra”. Co istotne, nie
tylko należałem do pierwszego rocznika (jeszcze
w czasie wstępnego szkolenia), któremu dane
wyrafinowane urządzenia nie zastąpią
tzw. „klasyki”, czyli umiejętności radzenia
sobie w morzu bez ich udziału. Co więcej,
astronawigacja, od której odeszła nawet
US Navy (uznając to później za poważny błąd),
podczas gdy my nadal jej uczymy.
A kademia Marynarki Wojennej pro-
wadzi również kursy specjalistyczne,
w tym dla Wojsk Obrony Terytorialnej,
wspomnieć, że na oksywskim cmentarzu od-
nowiliśmy groby obrońców Kępy Oksywskiej
(otrzymały, m.in., obeliski granitowe). Istotne
oraz studia podyplomowe. jest również to, że staramy się eksponować

P odstawowym elementem współczesnych


okrętów jest zintegrowany system
dowodzenia i zarządzania walką (CMS).
Obecnie, największym wyzwaniem są kursy
kwalifikacyjne i językowe. Należy bowiem
pamiętać, że na te zajęcia przyjeżdżają ludzie
różnego rodzaju pamiątki oraz całe fragmenty
urządzeń z okrętów (z podstawowym opi-
sem), które kiedyś służyły w MW. Są to za-
Czy AMW reaguje (na bieżąco) na z całej Polski. Kursy odbywają się w ośrodku równo jednostki przedwojenne jak i późniejsze
dynamicznie zmieniające się realia cyfro- w Czernicy. Wszyscy kursanci podlegają (także współczesne). Ostatnio wzbogaciliśmy
wego pola walki? zaostrzonym przepisom bezpieczeństwa i są się również o kompletną kolekcję portretów
Oczywiście, staramy się być „na czasie” całkowicie skoszarowani. Z kolei, kursy dowódców MW. Mamy też serię 44 obrazów
z technologią (w ramach PMT), dysponujemy językowe II i III stopnia, które zwykle mistrza Adama Werki, poświęconych sprawom
odpowiednimi symulatorami systemów odbywają się na terenie uczelni, będą również morskim (wyeksponowanych w specjalnie
łączności, dowodzenia i kierowania ogniem, prowadzone wyłącznie drogą zdalną. Wyjąt- utworzonej Galerii Sław Morskich). Ponadto,
a nawet samego uzbrojenia (to nasi pracownicy kiem są osoby zakwalifikowane na kurs języ- nasza uczelnia dysponuje największym w kraju
przysłużyli się do skonstruowania zasad- kowy I stopnia – mają kontakt bezpośredni, zbiorem sekstantów. Do tego dochodzą
niczych elementów armaty kal. 35 mm KDA). jednak są skoszarowane poza AMW. W podobny blaszane modele okrętów. W zbiorach posia-
W tym miejscu muszę zaznaczyć, że uczelnia sposób odizolowujemy studentów wojskowych damy nawet oryginalną banderę szalupową
kształci na tzw. pierwsze stanowisko oficerskie. od cywilnych, tak by nie mieli ze sobą żadnego z krążownika lekkiego ORP „Dragon”. Ponad
Zakończenie edukacji w AMW jest zaledwie kontaktu bezpośredniego. 150 egzemplarzy albumu pt. „Polska Marynarka
pierwszym krokiem w karierze przyszłego Wojenna. Ilustrowane kalendarium 1918-2018”,
oficera morskiego. W zależności od przy-
działu, czekają go kolejne szkolenia i ciągła
nauka (w tym praktyki) – niekoniecznie
O bostrzenia dotyczą również studen-
tów z tzw. wymiany?
W tym roku przyjęliśmy 37 słuchaczy
(powstałego z inicjatywy uczelni, autorstwa
kmdr. rez. Waldemara Wierzykowskiego), prze-
kazano Okrętowi-Muzeum ORP „Błyskawica”,
w sferze systemów wymiany danych taktycz- z marynarki wojennej i straży granicznej by wesprzeć tę zasłużoną jednostkę.
nych czy też zarządzania walką. Marynarka Kuwejtu, na studia inżynierskie (3,5-letnie).
Wojenna to nie tylko jednostki uderzeniowe,
ale cała gama okrętów o innym – nie mniej
ważnym przeznaczeniu.
Prowadzimy rozmowy o podwojeniu tej
liczby. Generalnie, pod względem systemu
wymiany studentów wojskowych jesteśmy
P lany na przyszłość?

Czekają nas inwestycje infrastrukturalne,


w ścisłej czołówce światowej. Dobre relacje w tym budowa kompleksu akademickiego ze

W iele nowoczesnych systemów okręto-


wych jest produkcji zagranicznej.
Uczelnia jest otwarta na wszelkie rozwią-
z krajami Zatoki Perskiej są ważne, choćby
pod względem bezpieczeństwa energetycz-
nego naszego kraju. Niestety, z uwagi na stan
stołówką oraz Centrum Technologii Prac Pod-
wodnych – które ma być jednym z najnowo-
cześniejszych obiektów tego typu w Europie.
zania technologiczne, tak by nikt nie zarzucił pandemii, Kuwejt oraz pozostałe zaprzyjaź- Myślimy także o budowie ośrodka żeglarskiego
nam np. lobbowania danego kraju czy kon- nione kraje arabskie poprosiły, by zajęcia dla dla młodzieży z całej Polski, by kultywować
kretnego producenta. Poszczególne firmy ich studentów mogły się rozpocząć (najszyb- tradycje morskie oraz zwiększyć pulę potencjal-
zwracają się do nas z prośbą o udostępnienie ciej) od semestru letniego 2021 roku. nych kandydatów do uczelni w przyszłości.

Po zdaniu matury dostałem się do Akademii było odbyć rejs tą jednostką, ale również szczególny nacisk kładziemy na praktykę Kontradmirał prof. dr hab. TOMASZ SZUBRYCHT urodził się w 1963 roku w Gdańsku. Ukończył studia w Wyższej Szkole Marynarki
Marynarki Wojennej. Co ciekawe, pierwotnie uczestniczyć – 11 sierpnia 1982 roku, w składzie morską, której nie zastąpi symulator czy labo- Wojennej w Gdyni (z pierwszą lokatą) w 1987 roku. W tym samym roku rozpoczął służbę w Grupie Okrętów Rozpoznawczych gdyńskiej
planowałem zostać pilotem myśliwca, jednak kompanii honorowej – w oficjalnej ceremonii ratorium. Na okręcie nadal najważniejszy jest 3. Flotylli Okrętów. Od 1996 roku dowodził okrętem rozpoznania radioelektronicznego ORP „Hydrograf” – pod jego dowództwem
(z uwagi na np. rygorystyczne wymagania pierwszego podniesienia biało-czerwonej człowiek i to się (raczej) nie zmieni. jednostka uzyskała tytuł „Najlepszy okręt Marynarki Wojennej w 1999 roku”. W 2009 roku obronił – na Wydziale Bezpieczeństwa
Narodowego Akademii Obrony Narodowej – rozprawę habilitacyjną pt. „Zrównoważenie sił morskich w polityce morskiej europejskich
FOT. KRZYSZTOF MIŁOSZ/AMW

zdrowotne w Lotniczej Akademii Wojskowej bandery na „Iskrze”.


państw NATO”. Z wyróżnieniem ukończył Naval Amphibious School w San Diego oraz studia podyplomowe w Naval War College
w Dęblinie) zdecydowałem się pozostać wierny
morzu. To było naturalne, bowiem Marynarką
Wojenną interesuję się od dawna. Ponieważ W perspektywie mamy stulecie polskiego
wojskowego szkolnictwa morskiego.
J akimi podstawowymi symulatorami
dysponuje AMW?
Mamy na przykład GSD z pomostem
w Newport, w stanie Rhode Island. W 2012 roku został dziekanem Wydziału Dowodzenia i Operacji Morskich AMW, a rok później
uzyskał tytuł naukowy – profesor. W styczniu 2015 roku został powołany na stanowisko rektora-komendanta Akademii Marynarki
Wojennej w Gdyni. Jest autorem licznych publikacji poświęconych tematyce morskiej, a także twórcą i redaktorem naczelnym „Rocznika
chciałem się rozwijać, po zakończeniu służby Czy mógłby pan opowiedzieć, jak wygląda nawigacyjnym okrętu nawodnego oraz Bezpieczeństwa Morskiego”. Prowadzi aktywną działalność w Lidze Morskiej i Rzecznej oraz w Polskim Towarzystwie Nautologicznym.
na okrętach (m.in. na ORP „Hydrograf”) współczesne szkolenie przyszłych oficerów centralę (ang. conning tower) okrętu pod- W Dniu Podchorążego – 29 listopada 2018 roku, w rocznicę wybuchu powstania listopadowego – prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
przeszedłem ponownie do AMW. Marynarki Wojennej? wodnego (jedyną taką w tej części Europy). Andrzej Duda mianował go na stopień kontradmirała.

2 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 3


P E R Y S K O P
B A N D E R A

Pożegnanie dowódcy Dywizjonu Okrętów Bojowych


W Porcie Wojennym Gdynia odbyła się –
30 września – uroczystość przekazania
obowiązków na stanowisku dowódcy Dywi-
Mucha przekazał dowodzenie jednostką
dotychczasowemu zastępcy – szefowi sztabu
kmdr. por. Radosławowi Hurbańczukowi.
zjonu Okrętów Bojowych. Na pokładzie Dowódca gdyńskiej flotylli podziękował
fregaty rakietowej ORP „Gen. K. Pułaski”, kmdr. Grzegorzowi Musze za wzorowe dowo-
w obecności dowódcy 3. Flotylli Okrętów dzenie Dywizjonem Okrętów Bojowych,
kadm. Mirosława Jurkowlańca, kmdr Grzegorz natomiast obejmującemu obowiązki dowódcy
kmdr. por. Radosławowi Hurbańczukowi
złożył życzenia marynarskiego szczęścia.
* * *
Kmdr Grzegorz Mucha jest absolwentem (w 2006 roku i w 2008 roku). W latach 2011-
Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. -2016 dowodził fregatą rakietową ORP „Gen. T.
W 1997 roku objął pierwsze stanowisko służ- Kościuszko”. Wielokrotnie brał udział w ćwi-

Lotniczy „Kormoran”
bowe – dowódca działu rakietowo-artyleryjskiego czeniach międzynarodowych sił morskich
ORP „Puck”. Pełnił też funkcję zastępcy państw NATO. Pełnił obowiązki w Oddziale Współpracowano nie tylko z jednostkami
dowódcy fregaty rakietowej ORP „Gen. K. Gestorstwa i Rozwoju Dowództwa General- polskiej Marynarki Wojennej. W określonych
Pułaski”. Dwukrotnie uczestniczył w działa- nego RSZ, a od listopada 2018 roku dowodził Brygada Lotnictwa MW ćwiczyła – od 5 do 9 października – w ramach epizodach wzięła udział również załoga
niach PKW „Pułaski” na Morzu Śródziemnym Dywizjonem Okrętów Bojowych. manewrów pk. „Kormoran-20”. Doskonalono wykonywanie zadań na śmigłowca AS365 Dolphin z Sił Powietrz-
nych Litwy, która ćwiczyła epizody SAR
stanowiskach dowodzenia baz lotnictwa morskiego oraz rozwijano
Zmiany kadrowe w gdyńskim COM-DKM umiejętności załóg w zakresie: zwalczania okrętów podwodnych, ratownictwa
morskiego, rozpoznania powietrznego i niszczenia obiektów nawodnych.
(ang. search and rescue), współdziałając
z załogami śmigłowców PZL W-3WARM
Brygady Lotnictwa MW. W trakcie działań

D P
owódca Centrum Operacji Morskich- dowódcy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża rzebiegiem manewrów zarządzali spe- śmigłowców Mi-14PŁ było zwalczanie okrętów poszukiwawczo-ratowniczych, współdziałano
-Dowództwa Komponentu Morskiego w Świnoujściu kadm. Piotra Niecia. cjaliści Dowództwa BLMW oraz obsady podwodnych przy użyciu bomb głębinowych. także z jednostkami Morskiego Oddziału
wiceadm. Krzysztof Jaworski uroczyście po- * * * stanowisk dowodzenia – 43. Bazy Lot- Załogi samolotów patrolowych M28B 1R Bryza Straży Granicznej oraz z 7. Pomorską Brygadą
żegnał – 18 września – szefa sztabu kmdr. Kmdr Mariusz Kościelski jest absolwentem nictwa Morskiego i 44. Bazy Lotnictwa Obrony Terytorialnej.
Mariusza Kościelskiego, który pełnił tę Wydziału Nawigacji i Uzbrojenia Okrętowego Morskiego. Ćwiczeniami kierował dowódca Podczas pięciu dni trwania manewrów
funkcję od kwietnia 2018 roku. Jego obo- Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. BLMW kmdr pil. Jarosław Czerwonko. pk. „Kormoran-20”, samoloty i śmigłowce
wiązki objął – 28 września – kmdr Zygmunt Ukończył liczne kursy specjalistyczne, zarówno Podczas manewrów, lotnicy morscy lotnictwa morskiego spędziły w powietrzu
Białogłowski, który wcześniej był zastępcą w kraju jak i za granicą, między innymi w: współdziałali z jednostkami 3. Flotylli (łącznie) ponad 100 godzin, wykonując
Akademii Obrony Narodowej w Warszawie, Okrętów w Gdyni i 8. Flotylli Obrony ponad dwadzieścia (szczegółowo zapla-

FOT. ARKADIUSZ DWULATEK, MARIUSZ KALINOWSKI/BLMW, WALDEMAR MŁYNARCZYK


International Surface Warfare Officer’s School Wybrzeża w Świnoujściu. Zrealizowano, nowanych) zadań lotniczych. Przeprowa-
w Stanach Zjednoczonych, NATO School wood) w Wielkiej Brytanii. Brał udział (m.in.) między innymi, treningowe scenariusze dzone epizody ćwiczebne wykazały, jak
Oberammergau w Niemczech oraz NATO CIS w operacji Active Endeavour. Po powrocie do akcji poszukiwawczo-ratowniczych na szeroki jest wachlarz zadań i obowiązków
School we Włoszech. W latach 1991-2001 kraju pełnił obowiązki szefa Ośrodka Plano- morzu, w których uczestniczyły załogi spoczywających na lotnikach morskich.
służył w 9. Flotylli Obrony Wybrzeża. Pełnił wania Dowodzenia i Oficerów Łącznikowych śmigłowców ratowniczych PZL W-3WARM. Dowiodły również, jak ważna jest
funkcję dowódcy ścigaczy ZOP ORP „Zwrotny” Pionu Planowania Operacji COM. W 2012 roku Z kolei, załogi śmigłowców pokładowych współpraca z innymi rodzajami sił zbroj-
oraz ORP „Zwinny”. Był dowódcą grupy został szefem Pionu Planowania Operacji Kaman SH-2G Super Seasprite zrealizo- nych, dzięki której można skuteczniej
doświadczalnej na ORP „Kaszub”. W 2001 roku COM, w 2014 roku zastępcą szefa sztabu wały zadania zwalczania okrętów podwod- z 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Siemiro- realizować wyznaczane cele.
został skierowany do służby w Dowództwie COM-DKM ds. Operacyjnych, a cztery lata nych oraz niszczenia (z pokładowej broni wicach prowadziły rozpoznanie obiektów nawod- Rafał Kamiński
Komponentu Morskiego NATO (MCC North- później – szefem sztabu COM-DKM. strzeleckiej) celów nawodnych. Zadaniem nych i wskazywały cele ataku okrętom. zrwmw.bandera@ron.mil.pl

Zakończenie służby dowódcy saperów Ćwiczenie „Kaper-20”


FOT. MICHAŁ PIETRZAK, MARCIN PURMAN/8. FOW, ARCHIWUM COM-DKM

Chrzanowskiego, kończącego (jednocześnie)


zawodową służbę wojskową – po ponad
34 latach w mundurze.
4. Batalionu Minowania MW. Od 2003 roku
był związany z 8. Kołobrzeskim Batalionem
Saperów, a w 2009 roku został jego dowódcą.
M arynarka Wojenna wzięła udział w ćwi-
czeniu taktyczno-specjalnym z zakresu
reagowania kryzysowego pk. „Kaper-20”. Jego
w dniach 8-9 września w Ustce (na terenie:
Centralnego Poligonu Sił Powietrznych, Cen-
trum Szkolenia MW oraz portu morskiego)
Dowódca 8. FOW kadm. Piotr Nieć podzię- Jednostkę wyróżniono (m.in.) tytułem „Przodu- celem było zgrywanie sił wojskowych i poza- i na Morzu Bałtyckim.
kował zdającemu obowiązki za lata rzetelnej jący pododdział MW w 2019 roku”. militarnych, a także sprawdzenie procedur Nad przebiegiem ćwiczenia czuwało
i ofiarnej służby oraz życzył wszelkiej pomyśl- przeciwdziałania zagrożeniom terrorystycz- Dowództwo Operacyjne RSZ – wsparte przez
ności w życiu osobistym. W uznaniu zasług, nym na morzu. Zostało ono przeprowadzone Centrum Operacji Morskich-Dowództwo
wręczył mu pałasz oficerski MW z dedykacją.
* * * Komponentu Morskiego w Gdyni, które do-
Kmdr por. Wojciech Chrzanowski ukończył wodziło wydzielonymi siłami MW. Wśród
Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Inżynieryj- zaangażowanych instytucji była również

W sali tradycji 8. Kołobrzeskiego Batalionu


Saperów w Dziwnowie odbyła się –
30 października – uroczystość zdania obowiązków
nych we Wrocławiu. W 1990 roku rozpoczął
służbę w 1. Dywizjonie Saperów Morskich
w Dziwnowie. Pełnił funkcję szefa-kierownika
gdyńska Akademia Marynarki Wojennej.
Scenariusz zakładał uprowadzenie tan-
kowca przez terrorystów, którego rolę odegrał
dowódcy jednostki przez kmdr. por. Wojciecha sekcji, szefa logistyki oraz zastępcy dowódcy zbiornikowiec paliwa „Z-8”.

4 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 5


Manewry 8. flotylli obrony wybrzeża
B A N D E R A

pośrednio z plaży, umożliwia doskonalenie


metod wprowadzania pojazdów na ich pokład
oraz procedur związanych z bezpieczeństwem
operacji transportowych. Dla załóg okrętów
jest to rutynowe zadanie, jednak dla żołnierzy
wojsk lądowych to operacja wymagająca dużej
koncentracji i ćwiczeń. Dlatego, przepro-
wadzono specjalne treningi, aby właściwie

FOT. PIOTR LEONIAK, ANNA SECH/3. FO


przeszkolić kierowców pojazdów bojowych.

Ostre strzelania
przeciwlotników
W ramach zgrupowania poligonowego pod-
oddziałów artyleryjsko-rakietowych Wojsk
Obrony Przeciwlotniczej RSZ, na Centralnym
Poligonie Sił Powietrznych w Ustce szkolił
się – od 26 września do 16 października –
8. Dywizjon Przeciwlotniczy w Dziwnowie.
„Renegade/Sarex-20”
Bałtycki test „Wargacza”
Trwające trzy tygodnie szkolenie zostało Celem ćwiczenia – od 6 do 9 października – było sprawdzenie zdolności sił zbrojnych
poprzedzone cyklem treningów na przykosza- (obrony powietrznej oraz ratownictwa lotniczego i morskiego) w ramach utrzymywania
rowych placach ćwiczeń w jednostkach woj- bezpieczeństwa państwa. Organizatorem przedsięwzięcia było Dowództwo Operacyjne
skowych (w czasie których szczególny nacisk Rodzajów Sił Zbrojnych. Jednym z uczestników była Marynarka Wojenna.
Siły świnoujskiej 8. Flotylli Obrony Wybrzeża wzięły udział – od 1 do 9 października – w głównym położono na doskonalenie umiejętności

K
specjalistycznych i ogólnowojskowych oraz ontradmirał w stanie spoczynku zastępca szefa sztabu Marynarki Wojennej
przedsięwzięciu szkoleniowym tego roku, manewrach pod kryptonimem „Wargacz-20”. W ćwiczeniu przygotowanie sprzętu do działań w warunkach dr Zbigniew Badeński rozpoczął służbę ds. operacyjnych (objął ją w 1987 roku), szef
uczestniczyło ponad tysiąc żołnierzy i marynarzy. Na morzu operowały: okręty transportowo-minowe, poligonowych). Doskonalono obsługę syste- w Marynarce Wojennej w 1960 roku. szkolenia-zastępca dowódcy Marynarki
niszczyciele min, trałowce, kutry transportowe oraz pomocnicze jednostki pływające. Ćwiczącym mów dowodzenia i rozpoznania przestrzeni Studiował na Wydziale Dowódczym Wyższej Wojennej (w latach 1999-2000), szef sztabu
powietrznej, a także umiejętności dowódców Szkoły Marynarki Wojennej w Gdyni. W trakcie Marynarki Wojennej (w latach 2000-2002).
załogom okrętów wsparcia udzieliły wydzielone komponenty jednostek brzegowych flotylli.

N
w procesie planowania walki przeciwlotniczej. studiów odbył szkolenia za granicą, gdzie Po przejściu w stan spoczynku kontynuował
a Zatoce Pomorskiej, Bałtyku innej jednostce w morzu. Z kolei, jednostki Terytorialnej – z portu w Szczecinie do portu Przeciwlotnicy z Dziwnowa rozpoczęli kształcił się w zakresie użycia morskich syste- pracę naukową w Akademii Marynarki
Środkowym oraz Zatoce Gdańskiej brzegowe 8. FOW (Komenda Portu Wojenne- wojennego w Świnoujściu. działania od serii przygotowawczych zadań mów rakietowych. Po ukończeniu WSMW – Wojennej w Gdyni. Był współautorem takich
przeprowadzono zaplanowane go Świnoujście, 8. Batalion Saperów oraz w 1966 roku – rozpoczął służbę w 3. Dywi- książek jak: Polityka obronna i strategia bez-
epizody szkoleniowe, a mianowicie: 8. Dywizjon Przeciwlotniczy) zrealizowały Wysadzić desant na ląd zjonie Kutrów Torpedo- pieczeństwa państw i insty-
strzelania artyleryjskie, operacje minowe zadania wsparcia bojowego oraz zabezpieczenia Podczas wspólnego szkolenia z 7. Brygadą wych 3. Brygady Kutrów tucji europejskich oraz
(załadunek i stawianie min morskich oraz logistycznego ćwiczących sił. Obrony Wybrzeża (z 12. Szczecińskiej Dywizji Torpedowych. W 1971 roku Słownik współczesnych ter-
poszukiwanie min przy użyciu trałów Zmechanizowanej), na Centralnym został skierowany do 2. Dywi- minów wojenno-morskich
i stacji hydrolokacyjnych), operacje Poligonie Sił Powietrznych w Ustce, zjonu Kutrów Rakietowo- (według poglądów rosyj-
załadunku techniki wojskowej i żoł- przećwiczono – od 12 do 13 września – -Torpedowych 3. Flotylli skich).
nierzy oraz szkolenie z zakresu obrony operację załadunku i wyładunku tech- Okrętów w Gdyni. Cieszył się szacunkiem
przed bronią masowego rażenia. Prze- niki wojskowej z nieprzygotowanego Zajmował następujące podwładnych oraz współ-
ćwiczono również wspólne epizody brzegu na pokłady okrętów. stanowiska: dowódca działu pracowników. Był założycie-
z siłami Brygady Lotnictwa MW. Została W ramach treningu, bojowe wozy rakietowo-artyleryjskiego lem i pierwszym prezesem
przeprowadzona treningowa akcja piechoty BWP-1 oraz transportery ORP „Elbląg” (lata 1966- Koła nr 5 Stowarzyszenia
ratownicza – ewakuacja rannych z rejonu pływające PTS-M wprowadzono do -1968), zastępca dowódcy Oficerów Marynarki Wojen-
działań ćwiczących okrętów. Prowa- ładowni okrętu transportowo-minowego ORP „Kołobrzeg” oraz nej RP przy AMW. Był
dzono także operacje uzupełniania zapa- ORP „Toruń” i ładowni kutra trans- ORP „Elbląg” (lata 1968- także wieloletnim człon-
sów na morzu (RAS). portowego „851”. Ćwiczenie to miało -1971), a także dowódca kiem Koła nr 25 Związku
FOT. MARCIN PURMAN/8. FOW, MAREK LASKA, ARCHIWUM 7. BOW

W scenariuszach manewrów, poza zadania- Jednym z epizodów ćwiczenia była operacja na celu zapoznanie operatorów pojazdów ze ORP „Gdańsk” (lata 1971- Żołnierzy Wojska Polskiego
mi specjalistycznymi, zaplanowano także ele- załadunku i transportu drogą morską (na specyfiką okrętów oraz sposobem sygnalizo- -1973). w Gdyni. Wielokrotnie od-
menty obrony przeciwawaryjnej okrętu (OPA) – pokładzie okrętu transportowo-minowego wania i manewrowania podczas załadunku
walkę z pożarem oraz udzielanie pomocy
w usuwaniu uszkodzeń i awarii okrętowych
ORP „Kraków”) żołnierzy i sprzętu bojowego
14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony
oraz wyładunku z nieprzygotowanego brzegu.
Załadunek techniki wojskowej na okręty, bez- ogniowych do wolno lecącego celu powietrz- Odszedł na wieczną wachtę
nego. W warunkach poligonowych sprawdzono W 1975 roku ukończył studia podyplomowe, znaczany i wyróżniany, w tym Krzyżem
także możliwości sprzętu oraz trenowano a cztery lata później uzyskał – w Wyższej Szkole Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
umiejętność maskowania stanowisk ogniowych. Marynarki Wojennej – stopień doktora nauk Zmarł 13 września 2020 roku. Uroczystości
Kulminacją szkolenia taktycznego baterii wojskowych i rozpoczął służbę na stanowisku pogrzebowe, z wojskową asystą honorową,
przeciwlotniczej były zaliczeniowe zadania naukowo-dydaktycznym, jako adiunkt w Katedrze odbyły się 18 września w oksywskim Kościele
ogniowe z użyciem zestawów artyleryjskich Sztuki Operacyjnej i Taktyki Rodzajów Sił Garnizonowym MW. Spoczął na Cmentarzu
i rakietowych. Wykonano strzelania do nisko Marynarki Wojennej WSMW. W 1983 roku Marynarki Wojennej w Gdyni-Oksywiu. Zo-

FOT. ARCHIWUM MW
lecącego środka napadu powietrznego i do został wyznaczony na stanowisko zastępcy stał pożegnany przez rodzinę oraz (m.in.)
nagle pojawiających się śmigłowców. szefa, a następnie szefa Oddziału Operacyjnego zastępcę inspektora Marynarki Wojennej
Sztabu Marynarki Wojennej. W trakcie dalszej kadm. Krzysztofa Zdonka, a także byłych pod-
Rafał Kamiński
kariery zawodowej pełnił następujące funkcje: władnych oraz przyjaciół.
zrwmw.bandera@ron.mil.pl

6 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 7


INAUGURACJA ROKU AKADEMICKIEGO W AMW
B A N D E R A

Pierwszy rok studiów w Akademii


Marynarki Wojennej w Gdyni
rozpoczęło: 130 podchorążych
(kandydatów na żołnierzy zawodowych)
oraz 556 osób na studiach
stacjonarnych I stopnia i jednolitych
studiach magisterskich, 163 osoby na
studiach stacjonarnych II stopnia,
129 osób na studiach niestacjonarnych
I stopnia i 78 osób na studiach
niestacjonarnych II stopnia (łącznie –
926 osób). W ubiegłym roku,
w oksywskiej Alma Mater realizowano
kształcenie akademickie na
4 wydziałach, na 13 kierunkach.
Pięć lat temu łączna liczba
podchorążych wynosiła 128,
w tym roku – 451. W zeszłym roku

„Gaudeamus igitur”
akademickim różne formy kształcenia
(ze wskazania Ministerstwa Obrony
Narodowej), oferowane przez uczelnię,
ukończyło 2600 osób

na Oksywiu
(na 149 kursach). Systematycznie
wzrasta liczba osób kończących studia
podyplomowe i szkolenia, zlecane przez
podmioty zewnętrzne.

Każdego roku nowe pokolenie przyszłych oficerów Marynarki Wojennej oraz pracowników pieczeństwa. Wyróżnieni zostali: ppor. mar. i Przybrzeżnej Frontex. Jest to związane z orga- Od kilku lat uczelnia zajmuje czołowe
mgr inż. Michał Raczyński (nagrodą I stopnia), nizowaniem szkoleń i kursów doskonalenia miejsce w Polsce pod względem liczby organi-
różnych sektorów gospodarki morskiej przekracza – po raz pierwszy – próg gdyńskiej Akademii mgr Marek Wićkowski (nagrodą II stopnia) zawodowego funkcjonariuszy służb morskich zowanych akcji honorowego krwiodawstwa
Marynarki Wojennej im. Bohaterów Westerplatte. Z powodu pandemii, nowy rok akademicki – i bsm. pchor. inż. Adam Zieliński (nagrodą państw członkowskich Unii Europejskiej. oraz ilości oddanej krwi (w przeliczeniu na
zainaugurowany 30 września – będzie inny i trudniejszy od poprzednich. III stopnia). Przedstawiciele akademii biorą czynny jednego studenta). W 2019 roku AMW zajęła

R
W ramach struktury Wydziału Dowodzenia udział także w pracach grup roboczych i komi- 3. miejsce (na 384 podmioty organizujące
ektor-komendant AMW kadm. kształcenie rozpocznie 48-osobowa grupa przedsięwzięcia organizacyjne – kmdr. por. i Operacji Morskich AMW – 1 września – tetów naukowych NATO oraz organizacji takie akcje). W zeszłym roku akademickim
prof. dr hab. Tomasz Szubrycht, studentów z państw arabskich. Na studiach dr. inż. Piotra Bekiera, kmdr. dr. hab. inż. utworzono Morskie Centrum Cyberbezpieczeń- międzynarodowych i krajowych. Od kilku lat, oddano (łącznie) 462 litry krwi.
inaugurując nowy rok akademicki, stacjonarnych największym zainteresowaniem Mariusza Węża oraz kmdr. por. dr. inż. Artura stwa, którego zadaniem będzie: prowadzenie pracownicy uczelni angażują się w realizację Uroczystą inaugurację roku akademickiego
podsumował działalność uczelni cieszy się: nawigacja, informatyka i bezpieczeń- Grządziela (za przygotowanie i doprowadzenie badań naukowych i eksperckich, organizowanie programu NATO Deep Ukraine, ze szczegól- zwieńczył wykład dyrektora Narodowego
oraz osiągnięcia studentów i kadry dydak- stwo wewnętrzne, a na studiach niestacjonar- do przyznania uczelni uprawnień do prowa- cyklicznych szkoleń, koordynowanie współ- nym udzieleniem wsparcia MW Ukrainy. Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni
tyczno-naukowej. Będąc uczelnią wojskową nych: mechanika i budowa maszyn, automatyka dzenia studiów pierwszego stopnia o profilu pracy oraz wspomaganie działań w obszarze Dzięki wsparciu Ministerstwa Obrony im. Jerzego Witolda Różyckiego w Warszawie
pamiętamy, aby w swojej działalności zacho- i robotyka oraz mechatronika. praktycznym na kierunku „hydrografia mor- cyberbezpieczeństwa – zwłaszcza w obszarze Narodowej, rozpoczęto budowę budynku gen. bryg. Karola Molendy – „Cyberprze-
wać równowagę między sferą dydaktyczną, Podczas inauguracji, wyróżnienia wręczono ska”); za całokształt dorobku nauczyciela – morskim i kosmicznym. wielofunkcyjnego i akademickiego Centrum strzeń jako domena operacyjna”.
sferą wychowawczą i sferą naukową. Każda nauczycielom akademickim. Na wniosek kmdr. rez. dr. Kazimierza Szczepańskiego. Obecnie, kadra AMW jest zaangażowana Technologii Prac Podwodnych. W ramach pro- Prezydent RP Andrzej Duda, w specjalnym
jest niezmiernie ważna. Staramy się sprostać kolegium nagród, rektor-komendant AMW Tytułem „Najlepszy Nauczyciel Akademicki w 4 międzynarodowe i 7 rozwojowych projek- gramu modernizacji technicznej, zakupiono liście, podziękował władzom i pracownikom
wyzwaniom, by – pamiętając o przeszłości – wyróżnił: nagrodą rektora I stopnia (za osiąg- w roku 2019/2020” wyróżniono kmdr. por. tów badawczych. W ramach współpracy (m.in.): symulator siłowni okrętowej, symulator uczelni za dbanie o wysoki poziom kształce-
patrzeć w przyszłość – podkreślił. nięcia w działalności naukowej) zespół Sławomira Dorotyna, ze Studium Szkolenia z uczelniami zagranicznymi odbywa się wy- nawigacyjno-manewrowy okrętu (z dynamicz- nia i prowadzenie badań służących rozwojowi
Uczelnia kształci i wychowuje nowe poko- w składzie – kmdr dr hab. Jacek Fabisiak, Ogólnowojskowego AMW. „Honorową miana kadry administracyjnej i dydaktycznej, nym systemem pozycjonowania) oraz multi- polskiej armii. Nowoczesna i dobrze wyposa-
lenia nie tylko oficerów polskiej, saudyjskiej, kmdr dr hab. Jarosław Michalak, kmdr dr Odznaką AMW” uhonorowano prezesa Poczty a także studentów (w tym wojskowych). medialną pracownię taktyki działań morskich. żona armia to fundament, który umożliwi nam
kuwejckiej i katarskiej marynarki wojennej hab. Bartłomiej Pączek, dr hab. inż. Wojciech Polskiej S.A. Tomasza Zdzikota. Obecnie, z wymiany z Italian Naval Academy Sytuacja epidemiczna wymusiła wprowa- skutecznie strzec i bronić naszych granic oraz
oraz straży granicznej, ale także przyszłych Jurczak oraz dr Edyta Łońska (za projekt Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego korzysta dwóch podchorążych. Akademia dzenie szeregu zmian organizacyjnych dobrze wywiązywać się z sojuszniczych zobo-
pracowników gospodarki morskiej oraz badawczy ,,DAIMON”, zrealizowany w ra- gen. bryg. Maciej Materka przyznał nagrody uczestniczy w programie Emilyo, którego w działaniu uczelni. Zmieniono rytm pracy wiązań. Jest to cel, który nie sposób osiągnąć
pracowników (szeroko pojętego) sektora bez- mach międzynarodowego programu INTER- za najlepsze prace dyplomowe dotyczące bez- głównym celem jest rozwój wymiany między- i służby, wdrożono nowe procedury w zakresie bez znakomicie przygotowanej kadry dowód-
pieczeństwa. Dzięki zaangażowanej kadrze REG Baltic Sea Programme); za znaczące pieczeństwa państwa, a zwłaszcza cyberbez- narodowej studentów wojskowych i zacieśnianie obsługi studentów, wprowadzono nauczanie czej. Dlatego z wdzięcznością i satysfakcją
i pracownikom cywilnym, Akademia Marynarki kontaktów między instytucjami reprezentują- zdalne i modułowe oraz uruchomiono platformę odnotowuję fakt, że Akademia Marynarki
Wojennej cieszy się dobrą renomą wśród cymi wyższe szkolnictwo wojskowe. e-learningową. Podchorążowie wsparli (m.in.) Wojennej im. Bohaterów Westerplatte w Gdyni
europejskich i światowych uczelni wojskowych. Ważną decyzją strategiczną było podjęcie 7. Pomorską Brygadę Obrony Terytorialnej, jest miejscem, gdzie studenci zdobywają naj-
FOT. KRZYSZTOF MIŁOSZ/AMW

W nowym roku akademickim naukę roz- działań zmierzających do utworzenia federacji w ramach operacji „Odporna wiosna”. Zorgani- lepszą możliwą wiedzę i czerpią z najlepszych
poczęło łącznie prawie 3000 studentów, na akademii wojskowych – będzie ją tworzyć zowano szereg akcji i zbiórek charytatywnych wzorców w dziedzinie dowodzenia i zarządza-
15 kierunkach (w tym dwóch nowo otwartych – gdyńska Akademia Marynarki Wojennej oraz oraz wytworzono środki ochrony osobistej nia – stając się godnymi kontynuatorami
bezpieczeństwo w transporcie, spedycji Lotnicza Akademia Wojskowa w Dęblinie. (przyłbice i maseczki), które trafiły do: placówek tradycji polskiej Marynarki Wojennej i am-
i logistyce oraz hydrografia morska, realizo- Przedsięwzięcie jest w końcowej fazie realizacji. opiekuńczych i medycznych, Państwowej Straży basadorami Polski morskiej – podkreślił.
wana wspólnie z Wydziałem Oceanografii AMW ma status akademii partnerskiej Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej, Straży
Edyta Górska
i Geografii UG). Ponadto, w semestrze letnim Europejskiej Agencji Straży Granicznej Granicznej oraz Wojsk Obrony Terytorialnej.
zrwmw.bandera@ron.mil.pl

8 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 9


N U R K O W I E M I N E R Z Y 8 . F O W W A K C J I
B A N D E R A

O przeprowadzonej operacji,
z dowódcą Grupy Nurków Minerów 12. Dywizjonu
Trałowców 8. FOW kpt. mar. Piotrem Nowakiem,
rozmawia Rafał Kamiński.
Czym był „Tallboy” i jak dużym Jak przebiegały prace, podjęte
wyzwaniem była jego neutralizacja? w związku z planowanym
To jedna z największych bomb zrzucanych usunięciem „Tallboy’a”?
podczas II wojny światowej – zawierała Podstawowym kryterium było zapewnie-
ponad 2,5 tony ładunku wybuchowego. Ta, nie bezpieczeństwa wszystkim osobom
znaleziona w trakcie prac modernizacyjnych biorącym udział w operacji. Pierwszym
na torze wodnym Szczecin – Świnoujście, etapem było zebranie niezbędnych infor-
była ewenementem na skalę światową – macji o obiekcie – w celu wypracowania
nie tylko z powodu świetnego stanu, w jakim kierunku i sposobu neutralizacji. Po anali-
się zachowała, ale też miejsca znalezienia zie parametrów bomby i ocenie ryzyka,
(pod wodą). Dotąd nikt nie mierzył się zdecydowaliśmy się na zastosowanie
z czymś takim – a wymienialiśmy się infor- deflagracji, czyli doprowadzenia do „spa-
macjami ze specjalistami z innych państw. lenia” materiału wybuchowego, znajdują-
Operacja neutralizacji „Tallboy’a” wyma- cego się w bombie. Używany przez nas
gała od nas niestandardowego podejścia. system ładunku kumulacyjnego umożliwia
Musieliśmy zastosować środki, z jakich dostarczenie ładunkowi głównemu energii

Neutralizacja „Tallboy’a”
dotąd nie korzystaliśmy i szczegółowo odpowiedniej do rozpoczęcia całego pro-
zaplanować każdy kolejny etap, analizując cesu, który przebiega dużo mniej gwałtow-
i weryfikując wybrany przez nas kierunek nie niż detonacja. Przed wyznaczeniem
działania. Zdawaliśmy sobie sprawę, że terminu operacji, konieczne było również
operację będzie obserwował – za pośred- oczyszczenie rejonu wokół „Tallboy’a”. Na-
nictwem mediów – cały świat. leżało sprawdzić, czy nie znajdują się tam
Specjaliści Marynarki Wojennej przeprowadzili, na torze wodnym Szczecin – Świnoujście, wyznaczony obszar, w celu wykluczenia
inne niebezpieczne ładunki, które mogłyby
takiego zagrożenia. W trakcie prowadzonych
skomplikowaną operację zneutralizowania największego niewybuchu znalezionego na terenie prac, wydobyto blisko czterysta obiektów
Na czym polegało zagrożenie? rozszerzyć strefę niebezpieczną. W pro-
W wypadku tego obiektu, należało mówić mieniu 200 metrów od obiektu należało
Polski – brytyjskiej superciężkiej bomby lotniczej 12000 lb DP, Mark 1 „Tallboy”. Trwające – niebezpiecznych (o łącznej zawartości trzech ton o potencjalnym wybuchu powierzchniowym, usunąć inne przedmioty niebezpieczne,
materiału wybuchowego). Nurkowie minerzy
od 12 do 13 października – prace były zwieńczeniem ponadrocznych przygotowań, prowadzonych zneutralizowali (m.in.) brytyjską minę morską
z czym wiązało się szereg niebezpieczeństw. znajdujące się na dnie toru wodnego. Była
Głównym zagroże- to dla nas także
we współpracy z przedstawicielami innych służb oraz instytucji. Dzięki temu wyeliminowano Vickers Elia Mark VI (o wagomiarze ładunku niem był rozrzut okazja do zdobycia
zagrożenie, które stwarzał niewybuch – zalegający na dnie Odry od czasu II wojny światowej. wybuchowego równym 400 kg) oraz niemiecką odłamków, naraża- cennego doświad-

P
bombę głębinową WBD – zawierającą 125 kg jący miejscową czenia. W czerwcu,
odczas prac remontowych Kanału obecności jednostek nawodnych i infrastruk- 12 metrów pod powierzchnią wody, to – przy hexanitu. Te dwa największe znaleziska znaj- infrastrukturę na usuwając z dna
Piastowskiego – obejmujących jego tury portowej, wielokrotnie były prowadzone masie ładunku głównego (zawierającego dowały się zaledwie około 100 metrów od zniszczenie, który kanału dwa obiek-
pogłębienie (do 12,5 metra) i posze- na nim akcje lotnictwa aliantów. W kwietniu D1 Torpex), wynoszącej 2400 kg (5200 lb) – „Tallboy’a”. Skala prac była tak duża, że (obliczeniowo) wy- ty (o łącznej masie
rzenie (do 100 metrów) na odcinku 1945 roku sforsowały go siły polskie, co było nadal był niebezpieczny dla obszaru o znacz- oczyszczanie wskazanego obszaru zakończono nosił dwa kilo- 600 kg), zastoso-

FOT. MARCIN PURMAN/ARCHIWUM 8. FOW


62 kilometrów – przeszukiwano dno i usuwano związane z ciężkimi walkami ze stawiającymi nym promieniu. Oznaczało to, że potencjalną dopiero pod koniec sierpnia 2020 roku. metry. Zagrożone waliśmy metodę
znalezione niebezpieczne przedmioty. Zajmo- opór wojskami niemieckimi. Dlatego nadal – detonację należało uważać za tak zwany Równie ważne było przygotowanie meryto- były: instalacje deflagracji, a po-
wały się tym – przede wszystkim – firmy ponad 75 lat od zakończenia konfliktu – na wybuch powierzchniowy, z którym wiązało się ryczne. Kontaktowano się z partnerami gazowe, sieci elek- zostały materiał
prywatne, mające sprzęt i uprawnienia do tym obszarze są odnajdywane niewybuchy również wywołanie wstrząsu sejsmicznego i fali z NATO, w tym z: Francji, Niemiec, Wielkiej tryczne, światło- wybuchowy został
niszczenia mniejszych znalezisk. Większe i inne niebezpieczne obiekty. uderzeniowej. Dochodził do tego potencjalny Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Analizowano wody oraz obiekty bezpiecznie zneu-
niewybuchy były zgłaszane Marynarce Wojen- Zneutralizowanie tak dużej bomby wyma- rozrzut odłamków, który mógł wynieść blisko dokumenty archiwalne oraz szukano informacji portowe w Świno- tralizowany. Był to
nej. Tak było również w wypadku niewybuchu gało szeregu działań, w które zaangażowano nie dwa kilometry. o podobnych operacjach. Okazało się, że neu- ujściu. Wszystkie dla nas duży suk-
znalezionego 16 września 2019 roku. Dwa dni tylko nurków minerów, ale także przedstawicieli Siła eksplozji mogłaby zostać zwiększona tralizacja takiej bomby pod wodą miała być instytucje i służby ces, który miał
później, specjaliści z Grupy Nurków Minerów instytucji państwowych oraz pracowników firm przez detonację innych niewybuchów, zale- przeprowadzona po raz pierwszy. Podjęto decyzję odpowiedzialne za istotny wpływ na
12. Dywizjonu Trałowców 8. Flotylli Obrony prywatnych. Chociaż „Tallboy” znajdował się gających w pobliżu. Dlatego przeszukano o zastosowaniu tzw. deflagracji. Metoda ta jest nie musiały być późniejsze prace
Wybrzeża w Świnoujściu potwierdzili, że na- również przygoto- przy „Tallboy’u”.
trafiono na największe (jak dotąd) znalezisko wane do operacji.
tego typu na terenie Polski. Wybierając sposób neutralizacji, Przygotowania przebiegały
W trakcie II wojny światowej ten odcinek musieliśmy wziąć pod uwagę specyfikę również na innych polach.
Odry miał duże znaczenie strategiczne – z racji brytyjskiego „Tallboy’a”. To bomba, którą Stale pogłębialiśmy wiedzę na temat tej
wyposażono w trzy niezależne zapalniki. bomby, a z każdą nową informacją modyfi-
1. Spektakularna detonacja Nie tylko my, ale i technicy EOD kowaliśmy nasz plan działania. W tym czasie
pozostałości ładunku brytyjskiej (ang. Explosives Ordnance Disposal) przygotowywaliśmy się również pod kątem
bomby lotniczej Mark 1 „Tallboy” z zagranicy zastanawiali się – jak to się logistycznym. Konieczny był zakup dodat-
stało, że nie zadziałały. Również typ zasto- kowego sprzętu i wyposażenia, niezbęd-
2. Kuter transportowy „852”
sowanego zapalnika nie był potwierdzony, nego do realizacji tego skomplikowanego
(projektu 716) oraz zespół nurków co stanowiło dodatkowe niebezpieczeń- przedsięwzięcia. Przeprowadzaliśmy też
minerów podczas przygotowań do akcji stwo podczas operacji. szereg prób, pod kątem doboru najlepszej
zneutralizowania „Tallboy'a”

10 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 11


N U R K O W I E M I N E R Z Y 8 . F O W W A K C J I
B A N D E R A

stosowana przez nurków minerów od 2013 roku (m.in.): władze Szczecina i Świnoujścia,
i polega na wypaleniu materiału wybuchowego, Urząd Morski w Szczecinie, Politechnika
znajdującego się w korpusie niewybuchu. Jest Poznańska oraz Terminal LNG w Świnouj-
to realizowane zdalnie, przez uruchomienie ściu – który postawiono (na czas likwidacji
systemu zawierającego ładunek kumulacyjny, niewybuchu) w tzw. tryb alarmowy.
który inicjuje proces wypalania materiału Pierwotnie, akcję neutralizacji brytyjskiej
wybuchowego. Dzięki temu, jest możliwe bomby zaplanowano na pięć dni – od 12 do
usunięcie znacznej ilości materiału wybucho- 16 października. Było to związane z zabez-
wego, co zmniejsza siłę ewentualnej eksplozji pieczeniem obszaru zagrożonego rozrzutem
bomby lub zupełnie likwiduje to zagrożenie. odłamków oraz przeprowadzeniem ewakuacji
Z powodu zagrożenia detonacją przy próbie ludności znajdującej się na nim. Do prze-
przeniesienia znaleziska, zdecydowano o prze- prowadzenia operacji nurkowie minerzy
prowadzeniu akcji w miejscu znalezienia bomby. wykorzystali swój podstawowy sprzęt oraz
W operację zneutralizowania niewybuchu system radiowego sterowania wybuchami.
zaangażowano wiele instytucji. Spośród Cywilni nurkowie zawodowi wykonali zlecone
jednostek świnoujskiej 8. FOW wzięły w niej z Centrum Szkolenia Wojsk Chemicznych nych w Mirosławcu. Ważnego wsparcia prace przygotowawcze, polegające na obniże-
udział: 12. i 13. Dywizjon Trałowców, i Inżynieryjnych we Wrocławiu. W celu zapew- udzieliły także, zaangażowane w zabezpie- niu dna i odsłonięciu korpusu „Tallboy’a”.
Komenda Portu Wojennego Świnoujście oraz nienia bezpieczeństwa i zlokalizowania osób czenie operacji, inne służby: Żandarmeria Nie został on odkopany w całości – nie tylko zajść we wnętrzu bomby. Niezwykle groźną, wanej metodzie, uniknięto uszkodzenia infra-
8. Batalion Saperów. Niezwykle istotnego postronnych, obszar operacji monitorował dron Wojskowa, Policja, Państwowa Straż Pożarna z powodu swoich rozmiarów i ryzyka związa- nieprzewidywalną detonację mogły wywołać struktury, znajdującej się w zasięgu detonacji.
wsparcia merytorycznego udzielili specjaliści z 12. Bazy Bezzałogowych Statków Powietrz- oraz Straż Graniczna. Akcję wsparły również nego z procesami chemicznymi, które mogły drgania lub zmiany ciśnienia przy zapal- Ponadto, wszystkie odłamki zostały pochło-
nikach. Dowodzący akcją kpt. mar. Piotr nięte przez wodę. Słup wody, który powstał
konfiguracji systemu do deflagracji. Wy- do neutralizacji pracowali wspólnie z nami, momencie) odpuściła – pękła lub wy- Jakie ma pan odczucia Nowak (dowódca Grupy Nurków Minerów w momencie eksplozji, był niższy niż się spo-
korzystywaliśmy przy tym (pozyskany z dna żeby wszystko było wykonane perfekcyjnie. pchnęła płytę denną z zapalnikami. Jed- po wykonaniu tego zadania? 12. Dywizjonu Trałowców) wraz z chor. mar. dziewano. Osiągnął 90 metrów wysokości –
toru wodnego) odłamek „Tallboy’a”, który Nie oznaczało to braku wyzwań. Po odsłonię- nak tak się nie stało i doszło do przejścia Operacja oczyszczenia terenu z bomby
Michałem Jodłoskim (dowódcą 41. Zespołu przy pełnej mocy eksplozji mogło to być
eksplodował w 1945 roku. Oprócz konsul- ciu zapalników (podczas prac przygotowaw- deflagracji w detonację. Mieliśmy obawy, lotniczej głęboko penetrującej – 12000 lb DP,
tacji zagranicznej, pracowaliśmy (poniekąd) czych przed dniem neutralizacji) okazało że ciśnienie w bombie będzie na tyle duże, Rozminowania Grupy Nurków Minerów nawet 165 metrów. Utwierdziło to specjalistów
Mark 1 „Tallboy” – jest jedyną znaną mi
jak historycy. Oznaczało to przeszukiwanie się, że zalegał na nich tak twardy materiał że dojdzie do wybuchu, ale trudno było neutralizacją tak wielkiego i niebezpiecz- 12. Dywizjonu Trałowców) zdecydowali się na Marynarki Wojennej, uczestniczących w akcji,
archiwów oraz analizę dokumentów i tekstów z osadu oraz stopionego aluminium, że nie określić – kiedy i ile materiału wybucho- nego niewybuchu pod wodą. Oprócz tego, nowatorskie podejście do zadania. Kluczo- o sukcesie przeprowadzonej likwidacji niewy-
źródłowych. Naszym celem było jak najlepsze było możliwości zastosowania żadnej zna- wego zostanie wypalone oraz jakie będą było to dla nas – nurków minerów Marynarki wym elementem operacji było zamontowanie buchu. W efekcie, już kilka godzin później
poznanie sposobu działania tej bomby oraz nej metody usunięcia zapalników. skutki. Późniejsza analiza danych – wyko- Wojennej – niezwykłe doświadczenie, które (zaprojektowanego przez nurków minerów) ruszyły przeprawy promowe, a po pomiarach
jej zapalników. Sprawdzaliśmy też archi- nana przez specjalistów z Politechniki nie tylko będziemy wykorzystywać w przy- pierścienia dystansowego batymetrycznych (jesz-
wum brytyjskiego 617. Dywizjonu Bombo- Jak pan ocenia przebieg akcji? Poznańskiej – wykazała, że w wyniku zasto- szłości, ale też będziemy mogli służyć radą z PCV. Jego średnica we- cze tego samego dnia)
wego (znanego jako „Dambusters”), który Neutralizacja bomby „Tallboy” była sowania systemu „Magma” deflagracji naszym sojusznikom, gdy znajdą się wnętrzna wynosiła 160 Urząd Morski w Szcze-
brał udział w operacji bombardowania tego zwieńczeniem rocznej, intensywnej pracy. uległo 37% masy początkowej materiału w podobnej sytuacji. Choć – jednocześnie – cm. Był wycięty na cinie zezwolił na ruch
obszaru – czy odnotowano brak eksplozji Przy każdym obiekcie niebezpiecznym, wybuchowego, nim nastąpiła kontrolowana mam nadzieję, że to był jedyny „Tallboy”, kształt korpusu „Tall- po kanale statków
jednego ze zrzuconych wtedy ładunków. którym zajmowaliśmy się przez ten rok, detonacja. Kiedy po paru minutach zaczę- z którym musieliśmy się zmierzyć. boy’a”, a w ciągu dwóch o pełnym zanurzeniu.
wiedzieliśmy, że przybliża nas do realizacji liśmy analizować dane, przyszło uspokoje- dni przeprowadzono Neutralizacja „Tall-
Jaki sprzęt został wykorzystany tego najważniejszego zadania. Fakt, że nie, że jest już po wszystkim i że dobrze Czy jest coś, co chciałby operację polegającą na boy’a” była jedną z naj-
podczas operacji? udało nam się ją wykonać w szybszym termi- wykonaliśmy swoje zadanie. Potwierdził to pan podkreślić, w związku
późniejszy rekonesans, gdy sprawdziliśmy jego szczelnym dopaso- większych akcji nurków
Oprócz podstawowego sprzętu miner- nie niż planowano, jest powodem do satys- z zakończeniem akcji?
infrastrukturę i wykazaliśmy brak skutków waniu w tylnej części minerów świnoujskiej
skiego i nurkowego, jakim dysponujemy, zde- fakcji. Muszę przyznać, że pierwsze odczucie Przede wszystkim, dziękuję wszystkim
po zainicjowaniu deflagracji było delikat- eksplozji. To było dla nas dużą ulgą, gdyż z zapalnikami – tak, aby 8. Flotylli Obrony Wy-
cydowaliśmy się na zastosowanie systemu żołnierzom Grupy Nurków Minerów 12. Dywi-
radiowego sterowania wybuchami. Sam nym zawodem. Liczyliśmy, z chor. mar. liczyliśmy się ze szkodami, powstałymi piasek (który był na brzeża. Dodajmy, że –
zjonu Trałowców za duże zaangażowanie –
proces deflagracji inicjowaliśmy z ponad Michałem Jodłoskim, na pełne wypalenie w wyniku detonacji. Nawet wieża nawigacyj- nie tylko w ramach tego zadania, ale także początku usuwany) nie z uwagi na sposób jej
dwóch kilometrów. Nurkowie minerzy są ładunku wybuchowego bomby – mimo że na, która była sto metrów od epicentrum podczas całej, codziennej i wymagającej zasypywał obiektu. przeprowadzenia – wyjąt-
zawsze najbliżej potencjalnego miejsca dane wskazywały, że może dojść do detonacji. wybuchu, nie odniosła uszczerbku. Słup służby. Szczególne podziękowania należą Zamontowanie tego kowej także w skali świa-
wybuchu, tuż za strefą niebezpieczną – Podkreślaliśmy to na spotkaniach robo- wody był o kilkadziesiąt metrów niższy niż się chor. mar. Michałowi Jodłoskiemu, który pierścienia było kluczowe towej. Mimo że była
w tym wypadku było to 2250 metrów. To czych dotyczących neutralizacji, a także infor- się spodziewaliśmy w razie pełnej detona- odpowiada za wszystkie praca minerskie do przebiegu neutraliza- ukoronowaniem blisko
dowodzi, jak ostrożnie podchodziliśmy do mowaliśmy inne instytucje oraz media. Było cji. Nie było też odłamkowania, którego i podwodne związane z oczyszczaniem cji i procesu deflagracji. rocznej pracy, to nie-
tej operacji i potencjalnego odłamkowania. konieczne, żeby skorupa bomby (w pewnym szczególnie się obawialiśmy. akwenów w zachodniej części Polski. Akcję udało się przepro- długo po jej zakoń-
Istotna była również współpraca z firmami Nasza współpraca nadawała kierunek wadzić bardzo sprawnie, czeniu nurkowie minerzy
odpowiedzialnymi za oczyszczanie toru i ostateczny kształt koncepcji neutralizacji dzięki (między innymi) rozpoczęli przygotowa-
wodnego, posiadającymi specjalistyczny największego niewybuchu znalezionego dobrym warunkom pogo- nia do usuwania kolej-
sprzęt. Jako nurkowie minerzy nie możemy w Polsce, ale grupa – to nie tylko nurkowie dowym. Już pierwszego Przygotowanie specjalnych ładunków nych znalezisk. Na dnie
odkopywać obiektów, które zalegają kilka minerzy, to także: technicy, kierowcy, do tzw. deflagracji bomby lotniczej
dnia zostało wykonanych Morza Bałtyckiego
metrów pod powierzchnią dna. Dlatego ratownicy medyczni i operatorzy łodzi –
bardzo dużą pracę wykonali nurkowie zawo- blisko 80% planowanych i zbiorników wodnych
którzy biorą udział w każdym planowanym
dowi z firmy realizującej umowę na oczysz- rozminowaniu. Działają razem – jak jeden prac, które (pierwotnie)zamierzano rozłożyć na terenie całego kraju, nadal są odkrywane
czanie dna toru wodnego. Jej jednostki pły- organizm – i dzięki temu mogą skutecznie na dłuższy czas. pozostałości z czasów II wojny światowej –
FOT. MARCIN PURMAN/8.FOW

wające umożliwiają precyzyjne pozycjono- wykonywać swoje obowiązki. Podziękowania W związku z realizacją założeń, rozpoczęto dlatego przed nurkami minerami MW wciąż
wanie przy obiekcie i są wyposażone należą się również żołnierzom z jednostek ostateczne prace minerskie, których finałem wiele zadań, wymagających zaangażowania
w dźwigi, ustawiane nad przedmiotem ferro- 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu, było uruchomienie systemu do deflagracji. i profesjonalizmu. Dzięki ich służbie jest zapew-
magnetycznym z dokładnością geodezyjną. którzy wspierali nasze działania oraz Podczas operacji udało się bezpiecznie wypa- nione bezpieczeństwo oraz wzrasta świadomość
Istotne było tu również użycie eżektorów, przedstawicielom służb i instytucji lić ponad jedną trzecią niebezpiecznej zawar- zagrożenia, jakie stanowią niewybuchy.
które zbierają duże ilości urobku z rejonu zapewniających bezpieczeństwo, które tości „Tallboy’a”. Po pięciu sekundach doszło
niewybuchu. Przez dwa dni przygotowań stanęły na wysokości zadania. do kontrolowanej detonacji. Dzięki zastoso- Rafał Kamiński
zrwmw.bandera@ron.mil.pl

12 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 13


V A D E M E C U M O F I C E R A M O R S K I E G O
B A N D E R A

CZĘŚĆ 3 USNS „Supply” (T-AOE-6), podający


paliwo na uniwersalny okręt desantowy-
-dok USS „Wasp” LHD-1 (typu Wasp)
i okręt desantowy-dok USS „Comstock”
LSD-45 (typu Whidbey Island).
Możliwość jednoczesnego zaopatrywania
w zapasy dwóch dużych okrętów metodą
RAS daje US Navy znaczną swobodę
operacyjną i umożliwia prowadzenie
operacji morskich w dowolnym regionie
świata, z dala od własnych baz

normalizacyjnym „ATP 16 (E) Part II – Zagrożenia nawigacyjne są związane niania zapasów), dlatego muszą polegać na
National information”. (głównie) z koniecznością zachowania przez innych okrętach zespołu – w zakresie obrony
W operacjach RAS polska Marynarka jednostki (biorące udział w procesie zaopatry- przed oddziaływaniem przeciwnika, a zwłaszcza
Wojenna wykorzystuje głównie zbiornikowiec wania) stałego kursu i prędkości przez dłuższy obrony przed środkami napadu powietrznego.

RAS, czyli uzupełnianie


paliwowy ORP „Bałtyk” Z-1 (wyporność czas (zwykle 1-2 godziny na okręt), przy jedno- Z tego powodu, uzupełnianie zapasów należy
bojowa – ok. 3000 ton, prędkość maksymalna – czesnym ograniczeniu zdolności manewro- planować (w miarę możliwości) w okresie
15 węzłów, ładunek – 1184 tony oleju napędo- wych – w wyniku połączenia jednostek za po- spadku intensywności działań w rejonie.
wego w sześciu zbiornikach, 100 ton wody mocą osprzętu RAS. Dlatego, w procesie pla- W wypadku uzyskania informacji o nagłym

zapasów na morzu
słodkiej w dwóch zbiornikach oraz 20 beczek nowania należy wybrać akwen oddalony od wzroście aktywności przeciwnika, natychmiast
olejów smarnych w ładowni). W ruchu jed- tras żeglugowych, wolny od przeszkód nawigacyj- należy przerwać uzupełnianie zapasów i przy-
nostka może zaopatrywać inne okręty w paliwo, nych (skał, mielizn, elementów linii brzegowej itp.) gotować zespół do odparcia zagrożenia. Podczas
wodę i smary, a także przekazywać ładunki i umożliwiający manewrowanie stałym kursem uzupełniania zapasów w ruchu, niezwykle
suche. W ramach ostatniej modernizacji, przez około 3 godziny (30-60 mil morskich istotne jest wyznaczenie tzw. OTC (ang. Officer
Tankowanie na morzu jest realizowane przez okręty wsparcia logistycznego,
takie jak zbiornikowce oraz uniwersalne jednostki zaopatrzeniowe. Możliwość korzystania
ze wsparcia okrętów logistycznych jest podstawowym standardem, jaki musi być spełniony
przez okręty delegowane do współpracy w ramach operacji międzynarodowych.

M
ożliwość uzupełniania zapasów ich umownego podziału na podklasy (wg. Naval ność normalna – ok. 16000 ton, prędkość
paliwa jest jednym z pod- Warfare Publication – Underway Replenish- maksymalna – 21 węzłów);
stawowych czynników wy- ment – NWP 4-01.4; wyd.: Department d) szybkie jednostki wsparcia grup bojo-
dłużających czas pobytu okrętu of the Navy): wych (Fast Combat Support Ships AOE) – takie
w rejonie realizacji zadań. W poprzedniej a) tankowce (Underway Replenishment jak, np., USNS „Arctic” T-AOE-6 (wypor-
części artykułu przedstawiono fregatę rakietową Oilers T-AO) – do których jest zaliczany, m.in., ność normalna – ok. 48000 ton, prędkość
typu Oliver Hazard Perry, jako przykład jed- USNS „Big Horn” T-AO-198 (wyporność maksymalna – 25 węzłów, pojemność –
nostki pobierającej zaopatrzenie na morzu. W tej normalna – ok. 42000 ton, prędkość maksy- 17700 ton paliwa okrętowego F-75, 2150 ton
części skupimy się, przede wszystkim, na jednost- malna – 20 węzłów, pojemność – 18000 ton amunicji i 750 ton innych zapasów bojowych).
kach zaopatrujących oraz taktyce ich użycia. paliwa okrętowego F-76); Z powyższego zestawienia wynika, że jed-
b) jednostki amunicyjne (Ammunition nostki zaopatrujące są okrętami (pomoc-
Przegląd jednostek Ships T-AE) – takie jak, np., USNS „Butte” niczymi jednostkami pływającymi lub statkami)
zaopatrujących T-AE-27 (wyporność normalna – ok. 9380 ton, o wyporności (zwykle) powyżej 10000 ton
Do uzupełniania zapasów na morzu jest wy- prędkość maksymalna – 20 węzłów, pojem- i dużej (w porównaniu z okrętami stricte bojo-
korzystywana szeroka gama jednostek zaopa- ność – 6000 ton amunicji); wymi) stabilności kursowej. W celu uproszczenia
trujących, budowanych zarówno seryjnie jak c) jednostki zaopatrzeniowe (Combat procesu planowania uzupełniania zapasów na
FOT. US NAVY, NATIONAL ARCHIEVES; RYSUNEK – SŁAWOMIR LIPIECKI

i w pojedynczych egzemplarzach. Bez względu Stores Ships T-AFS) – do których należy, morzu, dane większości jednostek zaopatru- okręt został wyposażony, m.in., w nowy maszt Zbiornikowiec ORP „Bałtyk” (Z-1) in Tactical Command, czyli oficera dowodzą-
na szczegóły konstrukcyjne, można dokonać m.in., USNS „Concord” T-AFS-5 (wypor- jących NATO zamieszczono w dokumencie paliwowy – umożliwiający zaopatrywanie cego na szczeblu taktycznym – w tym wypadku
dwóch jednostek w tym samym czasie. długości). Należy także uwzględnić tak zwany dowodzącego procesem uzupełniania zapa-
1. Amerykański szybki okręt wsparcia „efekt płytkiej wody”, charakteryzujący się sów przez zespół), kierującego operacją RAS –
grup bojowych USNS „Supply” (T-AOE-6), Podstawy organizacji zwiększeniem zjawiska przysysania kadłu- który będzie odpowiedzialny za analizę
podający paliwo na brytyjską fregatę
uzupełniania zapasów bów okrętów (manewrujących w niewielkiej bieżącej sytuacji taktycznej oraz podjęcie
rakietową HMS „Kent” F78 (Type 23
Duke), podczas manewrów „Arctic
w zespole okrętów odległości od siebie) oraz spadkiem właści- właściwych działań.
Operacja uzupełniania zapasów przez wości manewrowych jednostek. Na przebieg Jedną z pierwszych decyzji OTC musi być
Circle” w maju 2020 roku.
zespół okrętów jest zadaniem skomplikowa- operacji RAS znaczny wpływ mogą wywrzeć organizacja formacji w trakcie uzupełniania
2. Okręt zaopatrzeniowy nym i wymagającym starannego planowania. również warunki meteorologiczne. zapasów. Zasadniczy wpływ na konstrukcję
USNS „Concord” (T-AFS-5), podczas Zarówno w czasie ćwiczeń jak i faktycznych Zagrożenia militarne (w sposób oczywisty) szyku okrętów ma fakt, że uzupełnianie zapa-
kombinowanej operacji uzupełniania działań (o dowolnej intensywności), uzupeł- wynikają z sytuacji taktycznej w rejonie działań. sów odbywa się w ramach konkretnej sytuacji
zapasów metodą RAS (CONREP nianie zapasów stanowi czynnik znacznie W czasie operacji RAS, jednostki (znajdujące taktycznej – w warunkach potencjalnego
i VERTREP) na uniwersalnym okręcie podwyższający stopień zagrożenia. Występu- się bezpośrednio przy tankowcu) nie mogą wystąpienia różnych zagrożeń.
desantowym-doku USS „Bataan” LHD-5 jące wówczas zagrożenia można podzielić na wykorzystywać większości sensorów i uzbro-
kmdr por. Maciej Matuszewski
(typu Wasp) 3 marca 2007 roku dwie grupy – nawigacyjne oraz militarne. jenia (do chwili zakończenia procesu uzupeł-
zrwmw.bandera@ron.mil.pl

14 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 15


P A K T P Ó Ł N O C N O A T L A N T Y C K I O D K U L I S
B A N D E R A

W
okresie od 1949 roku do Koncepcje strategiczne narzucają sojuszowi zatwierdzonych przez Radę Północnoatlantycką, operacji, jakie sojusz miał wykonać (w świetle W pierwszej kolejności jest wydawany
1990 roku, w stosunkach między- nowe wyzwania w obszarze bezpieczeństwa natomiast koncepcja MC 14/3 (opracowana koncepcji strategicznej NATO). raport SFA, a (zazwyczaj) rok później – doku-
narodowych dominowała oraz kierują jego przyszłym rozwojem politycz- w 1968 roku) została przyjęta przez ówczesny Na szczycie w Lizbonie, w listopadzie ment FFAO, który jest wydawany przed roz-
dwubiegunowa konfrontacja nym i wojskowym. Są poddawane przeglądowi, Komitet Planowania Obrony (Defence Plan- 2010 roku, jako główne zadania dla sojuszu poczęciem kolejnego cyklu procesu planowania
Wschodu i Zachodu. Nacisk położono bardziej w celu uwzględnienia zmian w globalnym ning Committee – DPC), który (w tym zakresie) wymieniono: zbiorową obronę, zarządzanie obronnego NATO.
na wzajemne napięcie i konfrontację niż na środowisku bezpieczeństwa i upewnienia się, miał te same uprawnienia co NAC. kryzysowe oraz bezpieczeństwo kooperatywne. Strategiczna analiza prognostyczna SFA
dialog i współpracę. Doprowadziło to do że sojusz jest odpowiednio przygotowany do Wraz z atakami terrorystycznymi na World W celu skutecznej i sprawnej realizacji pełnego stanowi pierwszą fazę programu LTMT, a jej
kosztownego wyścigu zbrojeń. Strategię NATO wykonywania swoich podstawowych zadań. Trade Center i Pentagon (dokonanymi zakresu misji NATO, sojusznicy mieli anga- celem jest wsparcie przywódców NATO zdefi-
charakteryzowała wówczas, przede wszyst- Podczas „zimnej wojny” strategiczne koncepcje 11 września 2001 roku), NATO zwróciło żować się w ciągły proces reform, modernizacji niowanym przyszłym środowiskiem bezpieczeń-
kim, obrona własnego terytorium przed były opracowywane przez przedstawicieli woj- większą uwagę na walkę z terroryzmem i roz- i transformacji. Istotnym elementem było po- stwa (które charakteryzuje: szybkie tempo

Program długoterminowej
twierdzenie przez NATO woli pozostania zmian, złożoność, niepewność i wzajemne
sojuszem nuklearnym – tak długo, jak długo powiązania), w którym sojusz może działać
broń nuklearną będą posiadać inne kraje. Jedno- w perspektywie kolejnych 20 lat. Ustalenia,

transformacji wojskowej NATO


cześnie, NATO zobowiązało się do: zapobie- wypracowane w ramach SFA, stanowią
gania kryzysom, opanowywania konfliktów fundament drugiego dokumentu LTMT, jakim
i stabilizowania sytuacji pokonfliktowych. są „Ramy dla przyszłych sojuszniczych
Ważną rolę w promowaniu i przewodzeniu operacji”. Rezultaty prac (w ramach tych
Dotychczasowy okres funkcjonowania NATO można podzielić na kilka etapów – wielu inicjatywom (mającym na celu opraco- dwóch dokumentów) są wykorzystywane
ze względu na dynamiczne zmiany środowiska bezpieczeństwa, charakter zagrożeń i sposób reagowania wanie nowych doktryn i koncepcji strategicz- w procesie planowania obronnego NATO
na nie, a także tzw. myślenie strategiczne. Pierwszy etap obejmuje czas „zimnej wojny”, drugi – lata 90. nych oraz reformę struktur wojskowych, sił (NATO Defence Planning Process – NDPP).
ubiegłego wieku oraz pierwszą dekadę nowego milenium (okres kształtowania się nowej tożsamości i zdolności NATO) odgrywa Sojusznicze w zakresie bezpieczeństwa oraz potencjalnych W opublikowanej (w 2017 roku) strategicz-
Dowództwo ds. Transformacji (Allied Com- szans i powiązanych implikacji militarnych nej analizie prognostycznej SFA zawarto
sojuszu) i trzeci – przypadający na drugą dekadę XXI wieku (charakteryzujący się pojawieniem nowych mand Transformation – ACT), które prowadzi (które kształtują przyszłe środowisko bez- ogólną charakterystykę przyszłości oraz
zagrożeń, między innymi ze strony Federacji Rosyjskiej). strategiczną analizę prognostyczną przyszłego pieczeństwa), opracowanie zaleceń dotyczą- główne trendy globalnych zmian i wynikające
agresją ZSRR i pozostałych państw Układu skowych i zatwierdzane przez władze polityczne przestrzenianiem się broni masowego rażenia środowiska bezpieczeństwa (w celu zidentyfiko- cych możliwości (które siły sojuszu północno- z nich implikacje – mające wpływ na obronę
Warszawskiego oraz odstraszanie. Przez sojuszu, czyli Radę Północnoatlantycką (North oraz zaangażowało się w działania poza wania przyszłych globalnych trendów i zagrożeń atlantyckiego będą potrzebowały, aby się z nimi i bezpieczeństwo. Raport SFA w 2017 roku
ostatnie dwie dekady tego okresu dużo uwagi Atlantic Council – NAC). Były to dokumenty obszarem euroatlantyckim. Pojawienie się oraz wynikających z tego potencjalnych kon- zmierzyć) oraz rozwijanie koncepcyjne ram dla został oparty na dwóch wcześniejszych opra-
poświęcono dialogowi i odprężeniu. Opraco- niejawne, z odniesieniami wojskowymi. Po zakoń- nowych zagrożeń spowodowało, że znacznie sekwencji militarnych dla sojuszu). Analiza sił i zdolności wymaganych do odniesienia cowaniach – „SFA 2013” i „SFA 2015”.
wano wtedy i wydano cztery niejawne kon- czeniu „zimnej wojny”, opracowaniem koncepcji większą uwagę zwrócono także na bez- ta, znana jako „Program długoterminowej sukcesu w przyszłych operacjach. Pierwszy raport był wynikiem dwuletnich analiz
cepcje strategiczne: DC 6/1; MC 3/5; strategicznych kierowały władze polityczne, pieczeństwo energetyczne i bezpieczeństwo transformacji wojskowej” (Long-Term Military W ramach programu, co cztery lata, i opracowań, prowadzonych w ramach ACT,
MC 14/2 oraz MC 14/3 (z dokumentami w cyberprzestrzeni. Transformation – LTMT), jest ukierunkowana Sojusznicze Dowództwo ds. Transformacji których celem było zapewnienie członkom
określającymi środki do wdrożenia koncepcji W związku z nowymi zagrożeniami, NATO na utrzymanie świadomości tempa zmian dokonuje kompleksowej oceny globalnego sojuszu, szefom rządów i przywódcom krajo-
strategicznej: MC 14; DC 13; MC 14/1; zainicjowało poważne reformy wewnętrzne – w środowisku bezpieczeństwa i opiera się na środowiska bezpieczeństwa i opisuje je wym oraz planistom wspólnej perspektywy
MC 48/2 oraz MC 48/3). Ponadto, w całym w celu dostosowania struktur wojskowych zasadach zawartych w koncepcji strategicznej w dwóch (wzajemnie powiązanych) doku- wyzwań stojących przed NATO w nadchodzą-
tym okresie, czyli w ciągu pierwszych i zdolności do nowych zadań, takich jak NATO z 2010 roku. LTMT jest jedynym mentach. Pierwszym dokumentem LTMT jest cych dziesięcioleciach. Raport „SFA 2013”
czterech dziesięcioleci istnienia NATO, kierowanie (zatwierdzone przez
opublikowano także dwa kluczowe Organizację Narodów Zjednoczo-
raporty: Raport Trzech Mędrców nych) Międzynarodowymi Siłami
(w grudniu 1956 roku) i Raport Wsparcia Bezpieczeństwa (Inter-
Harmela (w grudniu 1967 roku). national Security Assistance
W 1991 roku przyjęto szersze Force – ISAF) w Afganistanie.
podejście, w którym pojęcia NATO przystąpiło również do
współpraca i bezpieczeństwo pogłębiania i rozszerzania współ-
uzupełniały podstawowe pojęcia – pracy z krajami partnerskimi,
odstraszanie i obrona. Dla sojuszu aby rozwijać nowe stosunki
ten okres charakteryzował się polityczne i wzmocnić zdolności
dialogiem i współpracą, a także operacyjne – w odpowiedzi na
innymi, nowymi sposobami przy- coraz bardziej globalne zagrożenia.
czyniania się do pokoju i stabilności, Te radykalne zmiany znalazły od-
takimi jak międzynarodowe operacje zwierciedlenie w dokumentach strate-
zarządzania kryzysowego. gicznych NATO. Pierwszy krok w tym
W tamtym okresie wydano trzy jawne kierunku postawiono w listopadzie 2006 roku, w swoim rodzaju projektem, ze względu na Sojusznicze Dowództwo identyfikował trendy w pięciu ogólnych tema-
koncepcje strategiczne (w 1991 roku i 1999 roku kiedy przywódcy sojuszu północnoatlantyc- długotrwałość, wielowymiarowość i jawność ds. Transformacji (Allied Command tach: politycznym, ludzkim, technologicznym,
oraz w 2010 roku), uzupełnione niejawnymi kiego zatwierdzili „Kompleksowe wytyczne przeprowadzanych analiz. Transformation – ACT) odgrywa istotną ekonomicznym oraz środowiskowym. Z kolei,
FOT. BIBLIOTEKA MULTIMEDIALNA NATO

dokumentami wojskowymi: MC 400; ””. Był to ważny dokument, określający


polityczne”. Program LTMT, zgodnie z wytycznymi rolę w budowie przyszłego kształtu raport „SFA 2015” potwierdzał i aktualizował
MC 400/2 oraz MC 400/3. z doradztwem przedstawicieli wojskowych. (na następne 10-15 lat) ramy i priorytety Komitetu Wojskowego NATO, jest procesem sojuszu północnoatlantyckiego ustalenia raportu „SFA 2013” (z kilkoma wy-
Należy dodać, że koncepcje strategiczne są Różnica ta wynikała z faktu, że od 1999 roku wszystkich problemów związanych ze zdolno- przewidywania i przygotowywania się do złożo- jątkami) oraz identyfikował nowe, pojawiające
oficjalnymi dokumentami doktrynalnymi NATO przyjęło znacznie szerszą definicję ściami NATO oraz z dyscyplinami planowania nego i szybko zmieniającego się przyszłego „Strategiczna analiza prognostyczna” (Strate- się trendy, które wymagały dodatkowej analizy
NATO – określającymi główne cechy nowego bezpieczeństwa, w której dialog i współpraca stały i danymi wywiadowczymi. Przeanalizowano środowisko bezpieczeństwa. Informuje on gic Foresight Analysis – SFA) – wydana w przyszłych badaniach raportu „SFA 2017”.
środowiska bezpieczeństwa, cel i podstawowe się integralną częścią strategicznego myślenia przyszłe środowisko bezpieczeństwa i uznano o działaniach, które są niezbędne do przygoto- w latach: 2013, 2015 i 2017, natomiast drugim – Aktualizacja SFA określała granice konkretnego
zadania w zakresie bezpieczeństwa dla sojuszu, członków sojuszu północnoatlantyckiego. za realną możliwość wystąpienia nieprze- wania sojuszu do prowadzenia w nim operacji „Ramy dla przyszłych sojuszniczych operacji” problemu, aby ułatwić jego przyszłe analizy.
a także zapewniają wytyczne dotyczące trans- Z siedmiu koncepcji strategicznych (wyda- widzianych zdarzeń. W oparciu o tę analizę, i misji. Tak więc, ogólnym celem prac ACT (Framework for Future Alliance Operations –
formacji i adaptacji jego sił zbrojnych. nych przez NATO od 1949 roku), sześć zostało określono potrzebne zdolności sojuszu i rodzaje jest: opisanie trendów i przyszłych wyzwań wiceadm. rez. dr hab. Stanisław Zarychta
FFAO), opublikowane w 2015 roku i 2018 roku.
zrwmw.bandera@ron.mil.pl

16 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 17


KAR T Y H I S T O R I I P O L S K I E J M W
B A N D E R A

CZĘŚĆ 9 wania pancernika przez pancernik. Z powodu


ówczesnych wysokich fal, jak i wadliwie
kadłuba, gdyż trzymały się na nim tylko dzięki
swojej masie.
działających brytyjskich torped (w począt- Do dnia dzisiejszego, Niemcy podważają
kowym okresie wojny, w większości państw fakt, że sprawcami zatonięcia pancernika
występowały poważne problemy z bronią były torpedy z HMS „Dorsetshire”. Wielu
torpedową, wywołane – głównie – długo- z uratowanych członków jego załogi twierdzi,
trwałym przechowywaniem tego uzbrojenia że to odkręcenie zaworów dennych i zdetono-
na okrętach), zapalnik zapewne w ogóle nie wanie specjalnych ładunków było przyczyną
zareagował (nawet jeśli strzał był celny), unicestwienia okrętu. Rozkaz samozatopienia
dlatego należy przyjąć, że „Bismarck” w tej miał (podobno) wydać żyjący jeszcze ówczesny
fazie boju nie został storpedowany. Z kolei, dowódca okrętu kmdr Ernst Lindeman, co
cztery torpedy wystrzelone (o godzinie 10.00) wydaje się jednak mało prawdopodobne –
z krążownika ciężkiego HMS „Norfolk” chociażby ze względu na brak łączności
(z dystansu 3600 metrów) również chybiły wewnętrznej. Jakkolwiek by jednak nie było,
celu (chociaż w kilku źródłach można spotkać odkręcenie tzw. kingstonów lub detonacja

ORP „Piorun”
informacje o „prawdopodobnym” trafieniu). ładunków wybuchowych najwyżej by przy-
Pancerniki HMS „Rodney” i HMS „King Załadunek pocisków spieszyły pójście „Bismarcka” na dno.
George V” kontynuowały morderczy ostrzał przeciwpancernych AP kalibru 406 mm Na uwagę zasługuje fakt, że Anglicy nie do
z bliska, aż do godziny 10.16. Wówczas sytu- Mark-1B (o masie 929 kg) na pokład końca zachowali się „fair”. Akcję ratowania

kontra „Bismarck”
acja paliwowa na okrętach brytyjskich stała HMS „Rodney”, w 1940 roku rozbitków z pancernika nagle przerwano, pod
się krytyczna (szczególnie na okręcie flago- pretekstem pojawienia się peryskopu okrętu
wym). Co gorsza, głęboko siedzący w wodzie dwie torpedy. Oba podwodne pociski eks- podwodnego (być może dostrzeżono „U-74”,
i płonący – niczym gigantyczna pochodnia – plodowały na prawej burcie niemieckiego który jakimś sposobem zdołał dotrzeć na wy-
„Bismarck” nie miał zamiaru tonąć. Chcąc pancernika, jednak bez widocznych rezultatów. znaczone miejsce). Mało tego – w miejsce,
Kiedy została wyeliminowana z walki ostatnia czynna wieża „Cäsar” – po uderzeniu pocisku nie chcąc, adm. Tovey był zmuszony odesłać W związku z tym, brytyjski krążownik gdzie tłoczyli się rozbitkowie, z niszczycieli
kalibru 356 mm, który z łatwością spenetrował front jej niezbyt grubego dachu i eksplodował
wewnątrz, niszcząc obie armaty kal. 380 mm – „Bismarck” został pozbawiony całej artylerii
głównej. Wkrótce uległa zniszczeniu także artyleria średniego kalibru oraz wszystkie ciągi
komunikacyjne – co oznaczało całkowity brak łączności wewnętrznej. Sprawna została
jedynie część maszynowni. Na głównym stanowisku dowodzenia zginął adm. Günther
Lütjens ze swoim sztabem. Niemiecki pancernik został wyeliminowany z walki.

D
owodzący z pokładu HMS „King demolowały zewnętrzne partie kadłuba, uderzył w jej tylną ścianę, przebił ją i eks-
George V” tą de facto egzekucją w niewielkim stopniu zagrażając pływalności plodował wewnątrz. Cała płyta pancerna
adm. Tovey był coraz bardziej po- niemieckiego pancernika. odpadła od wieży, a ona sama stanęła w pło-
irytowany. Mimo lawiny celnego mieniach. Pozostałe pociski uderzyły w nad-
ognia, pływalność „Bismarcka” wydawała Kłopot z zatopieniem budówki, hangar i pancerne GSD – które
się niezagrożona. Brytyjski admirał raz po „Bismarcka” w końcu zostało przebite (ciężki pocisk trafił
raz rozkazywał swoim okrętom skracać Co ciekawe, w tamtym czasie pancernik w jego najcieńsze miejsce, w tylną część ściany)
dystans do milknącego niemieckiego okrętu HMS „Rodney” wystrzelił do „Bismarcka” oraz doszczętnie zrujnowały górne pokłady.
liniowego, który pomału zamieniał się w bez- dwie torpedy (okręty liniowe typu Nelson Rufa pancernika nadłamała się. W tym czasie

FOT. BRITISH WAR MUSEUM, NAVSOURCE; KOLORYZACJA ZDJĘĆ I RYSUNEK – AUTOR


bronny – płonący wrak. W nagłym przypływie miały taką broń, co na jednostkach tej klasy z „Rodneya” odpalono jeszcze jedną torpedę,
zniecierpliwienia, miał (podobno) wykrzyknąć było istną egzotyką), nie uzyskując jednak z dystansu zaledwie 2700 metrów. Zdaniem
na pomoście – Bliżej, jeszcze bliżej, nie widzę trafień. Następnie, brytyjski pancernik obszedł brytyjskich marynarzy, trafiła w śródokręcie swoje okręty liniowe do bazy. Próbę dobicia Pancernik HMS „Rodney” w 1940 roku brytyjskich zrzucono bomby głębinowe.
dość trafień! Pancerniki podchodziły do „Bismarcka” z drugiej strony i rozpoczął „Bismarcka”, ale Niemcy (jednogłośnie) obecnie „Bismarcka” podjęło 12 samolotów torpedo- Zemsta za „Hooda” była straszna.
zrujnowanego „Bismarcka” – chwilami – na destrukcyjny ostrzał z minimalnej odległości. temu zaprzeczają. Prawdopodobnie, nie dowie- wych Fairey Swordfish Mk I, które wystarto- obszedł „Bismarcka” dookoła i w jego lewą
śmieszną odległość, zaledwie 4000-2500 m. Około godziny 9.40 ponownie została trafiona my się już nigdy, czy HMS „Rodney” stał się wały (o godzinie 9.20) z pokładu lotniskowca burtę odpalił kolejną torpedę. Dopiero to Bilans starcia
Lecące płaskim torem brytyjskie pociski wieża „Bruno” – pocisk kalibru 406 mm tego dnia bohaterem unikatowego storpedo- HMS „Ark Royal”. O tej operacji nie poinfor- trafienie przełamało opór pancernika. Tuż przed godziną 11.00, wielka bitwa
mowano jednak adm. Tovey’a i gdy maszyny „Bismarck” coraz bardziej przechylał się na morska dobiegła końca. Na powierzchni
1. Dwa brytyjskie pancerniki się pojawiły (o godzinie 10.15) w rejonie lewą burtę, jednocześnie zanurzając rufą. wzburzonego, zimnego oceanu (temperatura
typu Nelson (do których należał bitwy, zostały powitane huraganowym Wcześniej naruszony jej fragment odłamał wody wynosiła zaledwie 13 stopni Celsjusza)
HMS „Rodney”) były najpotężniejszymi ogniem przeciwlotniczym z HMS „King się i zatonął. unosiło się około 600 rozbitków z „Bismarcka”.
(przynajmniej „na papierze”) okrętami George V”, którego załoga omyłkowo wzięła O godzinie 10.36, z pokładu HMS „Dor- Krążownik ciężki HMS „Dorsetshire” oraz
Royal Navy w okresie II wojny światowej. je za niemieckie bombowce. W związku z tym, setshire” nadano sygnał do pozostałych okrę- niszczyciele HMS „Maori” i HMS „Cossack”
Podczas walki z „Bismarckiem”, wyszły Swordfishe musiały się wycofać, jeszcze zanim tów – Niemiecki pancernik „Bismarck” tonie! uratowały jedynie 111 osób (a także Oscara –
na jaw ich zasadnicze wady – w tym wyszły na pozycję do ataku (na szczęście, Wkrótce niedoszły „postrach Atlantyku” wy- legendarnego kota okrętowego z „Bismarcka”).
dotyczące uzbrojenia głównego.
bez strat). wrócił się dnem do góry, ostatecznie tonąc W sumie, uratowano zaledwie 116 osób.
2. Pomost nawigacyjny pancernika Do zadania ostatecznego ciosu wyznaczono o godzinie 10.39 (na pozycji geograficznej Atlantyk pochłonął 2200 oficerów i marynarzy
HMS „Rodney”. GSD okrętu znajdowało więc krążownik ciężki HMS „Dorsetshire”. 48°10’N i 15°11’W). Podczas tonięcia, wieże z „Bismarcka” oraz 1418 z HMS „Hood”.
się aż 3 kondygnacje niżej i było Około godziny 10.20 okręt zbliżył się do wraku armat artylerii głównej oraz fragment nad- Sławomir J. Lipiecki
chronione pancerzem nawęglanym „Bismarcka” i, z dystansu 3000 metrów, odpalił budówki dziobowej „Bismarcka” odpadły od irbis@warships.com.pl

18 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 19


NA MORZU, LĄDZIE I W POWIETRZU
B A N D E R A

Podstawowe zadania jednostek brzegowych


Marynarki Wojennej polegają na prowadzeniu
działań: inżynieryjnych, przeciwchemicz-
nych, przeciwlotniczych i logistycznych.
Ćwiczenia poligonowe stanowią ważną formę

Gdyńska flotylla w akcji


sprawdzenia ich przygotowania do działań
w warunkach bojowych, a także umożliwiają
utrzymanie gotowości do reagowania nie tylko
w razie konfliktu, ale także w wypadku (na
przykład) klęsk żywiołowych. Kilkadziesiąt
rakietowego „Grom”. Prowadzono ogień do razy w roku, saperzy biorą udział w akcjach Przez ponad tydzień okręty realizowały
Dla marynarzy jednostek 3. Flotylli Okrętów im. kmdr. Bolesława Romanowskiego w Gdyni celów powietrznych oraz naziemnych. Tego unieszkodliwiania niewybuchów i innych wyznaczone zadania na morzu. W trakcie
jesień upłynęła pod znakiem intensywnych ćwiczeń na morzu i na poligonach lądowych. Mimo typu ćwiczenia są stałym elementem procesu znalezisk niebezpiecznych, pochodzących ćwiczenia wykonano (między innymi) artyleryj-
stanu pandemii, doskonalono umiejętności i demonstrowano gotowość do mierzenia się szkolenia pododdziału, stanowiąc przygoto- (głównie) z czasów II wojny światowej. skie zadania ogniowe oraz ćwiczono: osłonę
wanie do działań w warunkach bojowych. szlaków komunikacyjnych przed atakami
z wyzwaniami, które niesie służba w uderzeniowym związku taktycznym MW. Kulminacja działań

J
Umożliwiają utrzymanie nakazanej gotowości z powietrza i wody, obronę własną przed
ednostki Dywizjonu Okrętów Wsparcia Wówczas pod wodę zeszli nurkowie z „Lecha”. oraz łodziami ratowniczymi Morskiej Służby do reagowania w sytuacjach kryzysowych. Na początku października odbyło się naj- atakami terrorystycznymi, zwalczanie środ-
przeprowadziły – od 15 do 18 września – Zrealizowali operację podania powietrza na Poszukiwania i Ratownictwa oraz Ośrodka W Ustce swoje umiejętności doskonalili też większe tegoroczne ćwiczenie sił wchodzą- ków napadu powietrznego przeciwnika oraz
ćwiczenie taktyczne z zakresu udzielania okręt podwodny oraz operację „POD Posting” – Szkolenia Nurków i Płetwonurków WP. saperzy z 43. Batalionu Saperów, stacjonują- cych w skład 3. Flotylli Okrętów. Manewrami operacje uzupełniania zapasów na morzu
pomocy załodze uszkodzonego okrętu transport zasobników ciśnieniowych na cego w Rozewiu. Wchodzące w jego skład pod kryptonimem ,,Ostrobok-20” – rozegra- (ang. Replenishment at Sea – RAS). We
oraz poszukiwania i ratowania rozbitków. pokład uszkodzonego okrętu podwodnego. Na nadmorskim poligonie pododdziały saperskie i techniczne ćwiczyły: nymi od 1 do 9 października – kierował współpracy ze śmigłowcami ratowniczymi
Zadania wykonywano we współpracy z: Dywi- Następnie, udzielono pomocy medycznej roz- Organizowane przez gdyńską flotyllę ćwi- wykonywanie przejść w zaporach przeciw- dowódca gdyńskiej flotylli kadm. Mirosław Brygady Lotnictwa MW prowadzono akcje
zjonem Okrętów Podwodnych, 43. Batalionem bitkom z okrętu podwodnego, po operacji czenia i szkolenia specjalistyczne odbywają desantowych sposobem wybuchowym, ustawia- Jurkowlaniec. Oprócz sił okrętowych (korwety ratownicze (ang. Search and Rescue – SAR).
Saperów, Brygadą Lotnictwa MW, Morskim „Rush Escape” – samodzielnej ewakuacji się również na lądzie. Na Centralnym Poligo- nie bojowych pól minowych oraz rozbudowę zwalczania okrętów podwodnych, małego Manewry odbywały się nie tylko na morzu,
Oddziałem Straży Granicznej oraz Morską załogi z wykorzystaniem skafandrów uciecz- nie Sił Powietrznych w Ustce szkolili się – inżynieryjną terenu. Podczas zajęć wystrzelono okrętu rakietowego, okrętów ratowniczych, ale też na lądzie. Jednostki brzegowe 3. Flotylli
Służbą Poszukiwania i Ratownictwa. kowych. Na pokładzie ORP „Lech” przepro- od 3 do 5 do listopada – żołnierze Dywizjonu dwa zespoły bojowe ładunków wydłużonych okrętu rozpoznania radioelektronicznego, Okrętów zrealizowały ważne zadania wspar-
wadzono tzw. triaż medyczny, czyli segregację Zabezpieczenia Morskiej Jednostki (ZB-WŁWD), na ustawioną w morzu przeciw- zbiornikowca oraz jednostek pomocniczych) cia bojowego oraz zabezpieczenia logistycz-
Ratownicy niosą pomoc poszkodowanych (w zależności od ich stanu, Rakietowej w Siemirowicach. Podczas ćwi- desantową zaporę minową. Półtonowe ładunki w ćwiczeniu wzięły udział siły: Komendy nego ćwiczących sił.
W trakcie ćwiczenia prowadzono, między odniesionych obrażeń). Rozbitkowie wymagający czeń prowadzono strzelania artyleryjskie wybuchowe (w postaci pięciu stumetrowych Portu Wojennego Gdynia, 43. Batalionu Jesienne ćwiczenie ,,Ostrobok-20” stano-
innymi, poszukiwanie rozbitków na Zatoce natychmiastowej pomocy zostali przetrans- z armat ZU-23-2 oraz strzelania rakietowe żył) zostały ,,wyciągnięte” ze specjalnego Saperów, 9. Dywizjonu Przeciwlotniczego wiło nie tylko podsumowanie całego roku
FOT. MICHAŁ PIETRZAK, PIOTR LEONIAK/3. FO, ARCHIWUM DOW

Gdańskiej. Po odnalezieniu, zostali podjęci portowani na ląd śmigłowcem ratowniczym z przenośnego przeciwlotniczego zestawu pojemnika, z pomocą silnika rakietowego. oraz Morskiej Jednostki Rakietowej. szkoleniowego, ale służyło jako sprawdzian
przez śmigłowiec ratowniczy W-3WARM wyszkolenia sił Marynarki Wojennej w działa-
z Brygady Lotnictwa MW i przetransportowani niach zabezpieczających strategiczne interesy
na pokład okrętów ratowniczych ORP „Lech” państwa polskiego na morzu – zwłaszcza
i ORP „Maćko”. w zakresie osłony transportu morskiego oraz
Najtrudniejszym i najbardziej skompliko- zapewnienia bezpieczeństwa Wybrzeża.
wanym epizodem ćwiczenia było udzielenie Przed 3. Flotyllą Okrętów będą stawiane
pomocy uszkodzonemu okrętowi podwodnemu. kolejne wyzwania, którym musi sprostać.
Scenariusz szkolenia zakładał, że jednostka Ponadto, w przyszłym roku będzie obchodziła
zanurzyła się i osiadła na dnie. Zadaniem jubileusz 50-lecia istnienia. Łączy piękną
okrętów ratowniczych było zlokalizowanie jej i chlubną tradycję polskiego oręża na morzu
położenia za pomocą sonarów. Po wstępnym ze współczesnością w ramach sojuszu
przeanalizowaniu pozycji okrętu podwod- północnoatlantyckiego.
nego, potwierdzono ją przez dokładne zbadanie
Rafał Kamiński
rejonu sonarem oraz pojazdem podwodnym.
zrwmw.bandera@ron.mil.pl

20 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 21


ROYAL CANADIAN NAVY – KIERUNEK PÓŁNOC
B A N D E R A

CZĘŚĆ 1 Ultrapacyfistyczna polityka spowodowała,


że Kanada nie dysponuje żadnym uzbroje-
– Kanadyjskie Królewskie Siły Powietrzne
(ang. Royal Canadian Air Force, dawniej Air
niem typowo uderzeniowym, nawet ciężkimi Command) – 13645 osób;
rakietami manewrującymi pokroju RGM-109 – Dowództwo Kanadyjskie (ang. Canada
Tomahawk. Obecnie, w Royal Canadian Navy Command), odpowiedzialne za operacje na
służy zaledwie 9950 marynarzy i żołnierzy terytorium Kanady oraz Dowództwo Kanadyj-
(i to dopiero po niedawnym zwiększeniu skich Sił Ekspedycyjnych (ang. Canadian
stanu osobowego tej formacji) oraz 5100 ochot- Expeditionary Force Command), odpowiedzial-
ników z tzw. Pierwszej Rezerwy (Primary ne za operacje poza terytorium Kanady
Reserve), wspartych przez 5300 pracowników i Dowództwo Kanadyjskich Sił Specjalnych
cywilnych wojska. (ang. Canadian Special Operations Forces
Jest to szczególnie osobliwe, jeśli wziąć Command), odpowiedzialne za operacje
pod uwagę fakt, że Kanada dysponuje naj- specjalne – łącznie 18310 osób;
dłuższą granicą morską na świecie i zarazem – Pierwsza Rezerwa (ang. Primary Reserve) –
najdłuższą granicą lądową z jednym pań- ochotnicy zorganizowani w 228 jednostek,
stwem, którym są Stany Zjednoczone Ameryki mających wspierać działania sił regularnych –
Północnej (co, przy okazji, oznacza bliskość 23032 osoby;
potężnego i chłonnego rynku USA). Jakby tego – Dodatkowa Rezerwa (ang. Supplementary
było mało, kwestią strategiczną dla Kanady jest Reserve) – ochotnicy, którzy mogą być wyko-
handel zagraniczny – stanowiący niebagatelne rzystani do sformowania nowych jednostek
40% PKB. Przy tak rozległej linii brzegowej, lub uzupełnienia stanów jednostek regular-
do jej ochrony jest potrzebna potężna flota, nych i rezerwowych (na wypadek wojny) –

Flota spod znaku


jednak RCN taką nie dysponuje – chociaż 33208 osób;
wkrótce to się może zmienić, za sprawą nowych – Kanadyjscy Strażnicy (ang. Canadian
programów budowy okrętów i modernizacji Rangers) – ochotnicy zajmujący się patrolo-
wyposażenia. Wobec niedużej liczebności waniem obszarów arktycznych Kanady (co

klonowego liścia
personelu, obecnie Kanada nie ma pełnych ciekawe, są oni uzbrojeni w powtarzalne
możliwości na samodzielną obronę granic. karabiny Lee Enfield No. 4 z czasów II wojny
Struktura i liczebność Canadian Forces prezen- światowej, gdyż innego rodzaju broń długa
tuje się następująco: nie jest w stanie poprawnie działać w skraj-
– Kanadyjskie Wojska Lądowe (ang. Cana- nych warunkach polarnych) – 4448 osób.
Królewska Kanadyjska Marynarka Wojenna (ang. Royal Canadian Navy – RCN, fr. Marine ludny) kraj przez długi czas nie był bez- dian Army, dawniej Land Forces Command) – Dowództwo Kanadyjskich Sił Zbrojnych
pośrednio narażony na atak z zewnątrz. 20803 żołnierzy; znajduje się w Ottawie. Formalnym najwyż-
Royale Canadienne) stanowi znaczącą siłę w rejonie północnych rubieży naszego globu. Do jej Poskutkowało to ograniczeniami tradycji – Królewska Kanadyjska Marynarka Wojen- szym dowódcą nadal jest monarcha brytyjski
zasadniczych zadań należy, przede wszystkim, patrolowanie rozległych wód terytorialnych oraz wojskowych (w skali całego kraju), co przeło- na (ang. Royal Canadian Navy, dawniej Mari- (obecnie królowa Elżbieta II), przez co (np.)
żyło się (m.in.) na stosunkowo niski budżet time Command) – 9955 marynarzy i żołnierzy; okręty tego kraju poprzedzane są oficjalnym
wyłącznej strefy ekonomicznej Kanady – w tym prowadzenie szeroko zakrojonych operacji obrony (1,1% PKB – 22 mld USD – 14. pozycja skrótem HMCS, czyli Her Majesty's Cana-
morskich (o skrytym charakterze) na akwenach arktycznych. Obecnie, przeżywa ona renesans – na świecie), a co za tym idzie – niewielką
Gwałtownie rosnące zaangażowanie dian Ship. Niemniej jednak, już w 1904 roku
RCN w operacje prowadzone na
stając przed perspektywą zostania, w ciągu najbliższych 15 lat, liczącą się potęgą morską. liczebność (68 tys.) sił zbrojnych (w stosunku
akwenach arktycznych powoduje, że
ustalono, że zadania monarchy na tym polu

W
do realnych możliwości), co oznacza dopiero cierpi ona na chroniczny brak będzie realizował Gubernator Generalny
spółczesna RCN sięga korze- technicznych lub wręcz wprost pochodzi prawnym. Kadra, okręty i samoloty stały się 56. pozycję na świecie. Jedyną formacją dys- wyspecjalizowanych jednostek Kanady – obecnie jest nim Julie Payette (była
niami 1910 roku, ale – z Wielkiej Brytanii, mimo że pod koniec lat 60. częścią Dowództwa Morskiego (MARCOM), ponującą szerszym doświadczeniem wojen- przeznaczonych do tej roli. Jest więc astronautka NASA). Faktycznym dowódcą
w praktyce – jeszcze przez ubiegłego wieku RCN (zwana wówczas jeszcze w strukturze Kanadyjskich Sił Zbrojnych. nym jest kanadyjska marynarka wojenna, której zmuszona do wykorzystywania w tym Canadian Forces jest premier (obecnie –
wiele kolejnych lat stanowiła Maritime Command) oficjalnie uniezależniła W 2011 roku ponownie przywrócono flocie jednostki brały czynny udział w: pierwszej celu jednostek cywilnych (często Justin Trudeau z Liberalnej Partii Kanady),
jedynie część brytyjskiej Royal Navy. Od- się – wchodząc w skład Kanadyjskich Sił jej historyczną nazwę – Royal Canadian Navy. i drugiej wojnie światowej, wojnie koreańskiej nieuzbrojonych) lub korzystania a najwyższym dowódcą wojskowym – Szef
zwierciedleniem tego były te same założenia Zbrojnych (ang. Canadian Forces, fr. Forces oraz w pierwszej wojnie w Zatoce Perskiej. z pomocy krajów zaprzyjaźnionych, takich Sztabu Obronnego (ang. Chief of the Defence
taktyczne i operacyjne oraz regulaminy. Ponad- Canadiennes). Proces ten nadzorował ówczesny Uśpiony olbrzym Ponadto, wydzielone siły RCN od lat działają jak np. Wielka Brytania. Na zdjęciu – Staff), którym (od lipca 2015 roku) jest
to, Kanadyjczycy działali wówczas wyłącznie minister obrony Paul Hellyer. Kontrowersyjna Nadrzędnym czynnikiem wpływającym na aktywnie w różnego rodzaju operacjach sojuszu lodołamacz HMS „Protector” (A173), gen. Jonathan Vance. Z kolei, obowiązki
na okrętach produkcji brytyjskiej. Pokłosia fuzja doprowadziła do tego, że Royal Canadian kształt Kanadyjskich Sił Zbrojnych jest fakt, północnoatlantyckiego oraz w misjach pokojo- który (notabene) niebawem przejdzie dowódcy Królewskiej Kanadyjskiej Marynar-
tego faktu można się doszukać nawet dziś, Navy przestała być odrębnym podmiotem że ten (skądinąd bogaty, aczkolwiek niezbyt wych i stabilizacyjnych w ramach ONZ. kompleksową modernizację ki Wojennej (i zarazem szefa jej sztabu) spra-
gdyż lwia część jednostek morskich bazuje wuje (od czerwca 2019 roku) wiceadm.
FOT. ROYAL CANADIAN NAVY, NAVSOURCE; RYS. AUTOR

(bezpośrednio) na angielskich rozwiązaniach Arthur Gerard McDonald.

1. Fregaty rakietowe typu Halifax (na Flota dwóch oceanów


zdjęciu HMCS „Fredericton” FFH 337, W okresie tzw. „zimnej wojny” głównym
przed modernizacją) są aktywne również zadaniem ówczesnego Maritime Command
w stałych zespołach okrętowych NATO.
była ochrona rozległych linii komunikacyj-
2. HMCS „Montréal” FFH 336 (typu
nych (głównie na Atlantyku) oraz wsparcie
Halifax) i ostatni (jak dotąd) okręt
sił morskich NATO z zakresu zwalczania
przeciwlotniczy RCN – niszczyciel
rakietowy HMCS „Athabaskan” DDG 282 okrętów podwodnych (ZOP). Stąd siły główne
(typu Iroquois). Wkrótce rolę jednostek stacjonowały (zwykle) na wschodnim wy-
OPL przejmą nowe, wielozadaniowe brzeżu Kanady (12 niszczycieli rakietowych
fregaty rakietowe Type 26 i fregat rakietowych – w dwóch eskadrach,

22 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 23


ROYAL CANADIAN NAVY – KIERUNEK PÓŁNOC
B A N D E R A

warunków socjalnych dla załóg. Projekt że Royal Canadian Navy dysponuje bardzo postanowień NSPS – National Shipbuilding
i budowa pochłonęły ok. 6,2 mld dolarów nowoczesnym uzbrojeniem torpedowym, Procurement Strategy), trwają prace konstruk-
kanadyjskich, co było jednym z najkosztow- w postaci amerykańskich Mk 48 ADCAP. cyjne nad 8 dużymi (ok. 7000 ton) i bardzo
niejszych programów zbrojeniowych, reali- Mimo zewnętrznej nowoczesności, okręty nowoczesnymi jednostkami (wielofunkcyj-
zowanych w Kanadzie w okresie powojennym. te sprawiają spore kłopoty techniczne swoim nymi patrolowcami arktycznymi) typu Harry
Co więcej, już w 2007 roku zatwierdzono użytkownikom, przez co ich eksploatacja DeWolf, które będą mogły swobodnie opero-
fundusz (w wysokości aż 4,3 mld dolarów nie należy do tanich. Przez ostatnie dwa lata, wać w dowolnym rejonie świata, zwłaszcza
kanadyjskich) na kompleksową modernizację kanadyjski resort obrony inwestował w nie na Dalekiej Północy (6 będzie służyło
wszystkich fregat w ramach MLU (Mid-Life 325 mln dolarów kanadyjskich rocznie, w RCN i 2 w straży wybrzeża – CCG, czyli
Upgrade) na lata 2010-2018 (głównym pod- a mimo to wciąż pojawiają się głosy, że Canadian Coast Guard). Do czasu zakończenia
miotem wykonawczym był Lockheed Martin jednostki nie są w pełnej gotowości bojowej. wszelkich nowych programów okrętowych,
Canada, odpowiedzialny m.in. za implemen- W 2019 roku sytuacja stała się krytyczna – na kanadyjskim lotnictwie spoczywa ciężar
3 okręty podwodne typu Oberon oraz 2 okręty tację nowego, zintegrowanego systemu dowo- żaden okręt podwodny typu Victoria nie prowadzenia operacji: osłonowych, przeciw-
zaopatrzeniowe). Trzon kanadyjskiej Floty Na stanie Royal Canadian Navy dzenia i zarządzania walką Saab 9LV Mk 4, spędził w morzu ani jednego dnia. Ostatnią minowych, ZOP oraz SAR.
są 4 okręty podwodne typu Victoria
Pacyfiku (ang. Pacific Fleet) stanowiło znanego w Kanadzie jako CanACCS-9LV). odnotowaną aktywnością wykazał się Kanadyjska marynarka wojenna (od czasu
(brytyjskiego typu Upholder).
8 niszczycieli (zgrupowanych także w dwóch Generalnie, okręty te są uważane za udane, HMCS „Chicoutimi”, który (w latach 2017- restrukturyzacji i fuzji z Canadian Forces)
To nowoczesne, bardzo silnie
eskadrach), należących do typów: Iroquois, chociaż (pod wieloma względami) nieco -2018) uczestniczył w 197-dniowym patrolu, nie dysponuje własnym lotnictwem, więc musi
uzbrojone jednostki, aczkolwiek
Annapolis, Mackenzie oraz (nieco starszych) drogie w utrzymaniu i przez to ustępują już najnowszym konstrukcjom biorąc udział (m.in.) w operacji monitorowania korzystać ze wsparcia samolotów i śmigłowców
Tuzin gruntownie zmodernizowanych
Restigouche i St. Laurent, a także okręt zaopa- niedoinwestowane (obecnie wręcz zagranicznym. Ich największym niedostatkiem egzekwowania sankcji u wybrzeży Korei Pół- należących do Royal Canadian Air Force –
(w ramach MLU) fregat rakietowych
trzeniowy. Do tego dochodziła spora liczba niesprawne). Uwagę zwraca poszycie jest stosunkowo słabe (jak na tę klasę jednostek) nocnej, przy okazji odwiedzając Japonię typu Halifax stanowi obecnie trzon RCAF (do 2011 roku – Canadian Forces Air
jednostek przeciwminowych i patrolowych anechoiczne pierwszej generacji, mające uzbrojenie przeciwlotnicze, składające się z: (w ramach demonstrowania zaangażowania sił nawodnych RCN Command). Do patrolowania wybrzeży Kanady
(typów: Fort, Bay i Porte). tendencję do odpadania od kadłuba 2 pionowych (ośmiokomorowych) bloków RCN na zachodnim Pacyfiku). Nie były to (od 1957 roku) wprowadzono 33 maszyny
Obecnie, skład RCN jest znacznie skrom- wyrzutni Mk 48 Mod. 0 VLS do rakiet ESSM jednak operacje powiązane ze strategicznymi Gmin) wskazują, że RCN chce utrzymać ist- Canadair CP-107 Argus (CL-28), zastąpione
niejszy i obejmuje: 12 fregat rakietowych czycieli rakietowych – HMCS „Athabaskan” (które zastąpiły – stosowane początkowo – dla Kanady działaniami na spornych wodach niejące okręty podwodne do połowy kolejnej (w latach 80. XX wieku) przez 18 dużych samo-
(typu Halifax), 4 okręty podwodne z napędem DDG 282 (należący do zmodyfikowanego przestarzałe już RIM-7) oraz pojedynczej arktycznych. W związku z tym, wszystkie cztery dekady. Wygląda więc na to, że ciężar „walki lotów patrolowych/ZOP Lockheed CP-140
konwencjonalnym (typu Victoria), 12 okrętów typu Iroquois) – wycofano z eksploatacji (licencyjnej) szwedzkiej armaty kal. 57 mm jednostki postanowiono poddać naprawom, o zasoby” na Dalekiej Północy wezmą na siebie Aurora, wspartych (od 1991 roku) 3 maszy-
połączonym z wcześniejszą kompleksową jednostki nawodne, w tym (przede wszystkim) nami patrolowymi/SAR CP-140A Arcturus.
Fregata rakietowa HMCS „Montréal” modernizacją w ramach MLU. Koszt prac przyszłe wielozadaniowe fregaty rakietowe – Za działania ZOP na okrętach odpowiada (od
FFH 336 (typu Halifax), operująca ze
oszacowano na 2 mld dolarów kanadyjskich. połowy lat 60. ubiegłego wieku) 27 śmigłow-
śmigłowcem ZOP typu CH-148 Cyclone
Co prawda, rozpatrywano też opcję pozyskania ców Sikorsky CH-124 Sea King oraz (stop-
L/70 Bofors SAK Mk 2 (obecnie Mk 3)
i artyleryjskiego zestawu obrony bezpośred-
niej Mk 15 Phalanx Block 1A lub Block 1B.
Znamienne, że RCN – ukierunkowana na
działania na dalekiej północy (czyli w strefie
arktycznej) – dysponuje bardzo ograniczoną
liczbą okrętów podwodnych. W miejsce
przestarzałych jednostek typu Oberon
(HMCS „Ojibwa”, HMCS „Onondaga”
i HMCS „Okanagan” oraz pełniącego funk-
cję okrętu szkolnego „Olympus” – wycofanych
z eksploatacji w 2005 roku – Kanadyjczycy
pozyskali (w latach 1990-1994) cztery stosun-
kowo nowe okręty podwodne typu Victoria KANADYJSKA WIELOZADANIOWA FREGATA RAKIETOWA TYPE 26 PROJEKTU BAE SYSTEMS
patrolowych (typu Kingston), 8 okrętów w 2017 roku i tym samym RCN przestała być – (HMCS „Victoria”, HMCS „Windsor”, (KONFIGURACJA DOMYŚLNA)
szkolnych (typu Orca) i żaglowiec szkolny na jakiś czas – użytkownikiem rakiet plot. HMCS „Chicoutimi” oraz HMCS „Corner
HMCS „Oriole”. Ponadto, do tego dochodzą średniego zasięgu SM-2 Block IIIA. Brook”), będące – w istocie – brytyjskim nowych jednostek, ale (ostatecznie) zdecydo- zwłaszcza że obecna flota wojenna Kanady niowo je zastępujące) nowocześniejsze Sikorsky
24 nieuzbrojone jednostki pomocnicze, dzia- Swoją drogą, budowa fregat rakietowych typem Upholder. Są to stosunkowo duże, wano, że bardziej rozsądne (w danym momen- cierpi na chroniczny brak wyspecjalizowa- CH-148 Cyclone (w 2015 roku zamówiono –
łające w ramach CFAV – Canadian Forces typu Halifax wlokła się niemiłosiernie, (m.in.) niemal 3000-tonowe (w zanurzeniu) jednostki cie) będzie przywrócenie pełnej gotowości nych jednostek pomocniczych, zdolnych do wstępnie – 28 sztuk). Jako że okręty kanadyj-
Auxiliary Vessel. ze względu na niezdecydowanie – zarówno z napędem konwencjonalnym. Dysponują bo- bojowej okrętom podwodnym typu Victoria. działania na akwenach zalodzonych (RCN jest skie dysponują raczej słabym uzbrojeniem
Trzon floty stanowi 12 fregat rakietowych analityków jak i samej RCN, co do: dziel- gatym zestawem sensorów oraz silnym uzbro- Powodem tego stanu rzeczy jest (przede zmuszona angażować w operacje jednostki przeciwlotniczym (przeznaczonym głównie
typu Halifax – zbudowanych w latach 1992- ności morskiej (w tym możliwości operowa- jeniem torpedowym (w postaci 6 wyrzutni wszystkim) długi proces budowy nowych stricte cywilne, nawet tak stare, jak – pozo- do obrony własnej), za obronę powietrzną
-1996, średniej wielkości (ok. 5000 ton). nia na akwenach zalodzonych), uzbrojenia, torped kal. 533 mm, z zapasem 18 środków okrętów podwodnych. Nie bez znaczenia są stający w linii do 2017 roku – nieuzbrojony kraju i zabezpieczenie operacji morskich od-
Warto dodać, że ostatni z kanadyjskich nisz- systemów obserwacji technicznej czy też ogniowych). Warto w tym miejscu wspomnieć, kwestie ekonomiczne, a konkretnie rosnące statek oceanograficzny „Quest” AGOR-172). powiadają amerykańskie myśliwce wielo-
koszty programu Canadian Surface Comba- Wycofanie z eksploatacji (już w latach 70. zadaniowe McDonnell Douglas F-18 (w dwóch
Końcowe prace konstrukcyjne tant (CSC), którego celem jest zbudowanie ubiegłego wieku) praktycznie całej flotylli wersjach – 72 maszyny CF-188A oraz
prowadzone przy prototypowym, piętnastu okrętów mających zająć miejsce trałowców było związane z programem pozy- 31 maszyn CF-188B). W sumie dostarczono
wielofunkcyjnym okręcie patrolowym fregat rakietowych typu Halifax i niszczycieli skania nowych jednostek tej klasy. Pierwsze więcej samolotów, bo aż 138 (98 CF-188A
„Harry DeWolf”, w maju 2018 roku.
rakietowych typu Iroquois. Co gorsza, doku- przymiarki do jego realizacji (w latach 80. i 40 CF-188B), ale utracono 15 CF-188A
Okręty te są zapowiedzią znaczących
menty dotyczące kanadyjskiej polityki obronnej i 90.) zakończyły się jednak (ostatecznie) i 2 CF-188B (od 1984 roku), a część już
zmian zachodzących w RCN. Dzięki
nim Kanada nie będzie już musiała nie zakładają pozyskania nowych okrętów spektakularnym fiaskiem, co spowodowało wycofano z eksploatacji.
wykorzystywać jednostek pomocniczych podwodnych aż do 2040 roku. Dalekosiężne powstanie gigantycznej luki w systemie obrony Sławomir J. Lipiecki
w misjach na Dalekiej Północy plany (przedstawione w 2020 roku Izbie przeciwminowej. Obecnie (w ramach realizacji irbis@warships.com.pl

24 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 25


OKRĘT Y PODWODNE T YPU SEAWOLF
B A N D E R A

CZĘŚĆ 1 loną wersją ciężkiej torpedy Mk-48 oraz lek-


kiej Mk-46, a także do opracowania kosztownej
cją celu) „Sea Lance” korzystał z inercyjnego
układu nawigacji (bezwładnościowej).
torpedy Mk-50 Barracuda. Dopiero w pobliżu celu (lub po wypaleniu
Sytuacja zmieniła się diametralnie, kiedy paliwa rakietowego) następowało oddzielenie
Rosjanie zrozumieli swój błąd i zaczęli po- się ładunku bojowego, który opadał do wody na
święcać dużo uwagi zagadnieniu wyciszenia spowalniającym lot spadochronie. W wypadku
swoich jednostek. Produkowane w ZSRR użycia głowicy termojądrowej, eksplozja
konwencjonalne okręty podwodne projektu 877 następowała po opadnięciu jej na zadaną
Pałtus (w kodzie NATO: Kilo) były uznawane głębokość. W wypadku użycia torpedy
przez ekspertów zachodnich za jedne z naj- akustycznej Mk 50, uruchamiał się jej aktywny
bardziej cichych na świecie. Widmo poten- hydrolokator – prowadząc poszukiwanie celu,
cjalnego zmierzenia się z ich nuklearnymi a po jego zlokalizowaniu, samodzielnie
odpowiednikami, wzbudziło w US Navy uzasad- naprowadzał się na niego.
nione zaniepokojenie. Praktycznie, od poja- Eksplozja głowicy termonuklearnej W89
wienia się typu Victor III, Rosjanie ustawicznie była zdolna do zniszczenia każdego okrętu
redukowali technologiczne zapóźnienie swoich podwodnego, znajdującego się w promieniu
najnowszych okrętów podwodnych. Dalszy do 10 km od epicentrum. Ostatecznie – gdy
postęp w wyciszaniu, rozwoju środków ob- Możliwość swobodnego przebijania dla administracji ówczesnego prezydenta
serwacji technicznej oraz obróbce sygnału grubego paku lodowego Arktyki USA Ronalda Reagana stawało się coraz bar-
i Antarktydy była jednym z podstawowych
w znacznym stopniu zmniejszył przewagę dziej oczywiste, że ryzyko konfliktu nuklear-
założeń projektowych okrętów
zachodnich jednostek klasy SSN (chociaż ich podwodnych typu Seawolf
nego maleje – konwencjonalna wersja „Sea
rzeczywiste parametry – na przykład amerykań- Lance” z torpedą Mk 50 Barracuda ALWT

Podwodny wilk
skich okrętów podwodnych – do dziś udaje tów – było szerokie wykorzystywanie broni stała się standardem. W 1990 roku program
się utrzymać w tajemnicy i – przez to – trudno klasy „standoff”, czyli uzbrojenia umożliwia- badawczo-rozwojowy tego pocisku został
jest znaleźć właściwy punkt odniesienia jącego atakowanie przeciwnika, samemu po- anulowany – w ramach cięć wydatków
w analizie porównawczej). zostając poza zasięgiem jego efektorów. Temu zbrojeniowych i ogólnych trendów rozbroje-
Odpowiadając na zaistniałe zagrożenie, celowi miało służyć wyposażenie okrętów niowych. Pamiątką po nim zostały potężne
Amerykanie rozpoczęli prace projektowe nad
Trzy amerykańskie okręty podwodne typu Seawolf (prototyp osiągnął pełną gotowość bojową kolejną generacją uderzeniowych okrętów
w 2001 roku) stanowią pierwszy (w kolejności) typoszereg jednostek klasy SSN czwartej generacji. podwodnych z napędem nuklearnym – typu
Okazały się ostatnimi okrętami zaprojektowanymi „na starą modłę”– pod założenia taktyczne Seawolf. W celu ustalenia odpowiednich za-
obejmujące opcję wybuchu trzeciej wojny światowej. Zaprojektowano je bowiem jeszcze w czasie łożeń nowych okrętów NavSea (dawne Bureau
of Ships, a następnie Ship Systems Com-
trwania tzw. „zimnej wojny” – w oparciu o najnowocześniejsze, dostępne wówczas technologie, mand) przeprowadziło serię analiz, po czym
niespecjalnie przejmując się kosztami. Ich nadrzędnym przeznaczeniem miało być zwalczanie zleciło opracowanie wstępnego projektu ze-
radzieckich okrętów podwodnych wszystkich klas i typów na akwenach otwartych. społowi złożonemu z własnych przedstawi-
cieli oraz specjalistów z dwóch stoczni, zaan-

R
ozpad ZSRR i zatrważające koszty Relikt zimnej wojny oraz głębokości operacyjnej swoich okrętów. gażowanych w budowę okrętów podwodnych
budowy „Seawolfów” spowodowały, Pod koniec lat 80. XX wieku, amerykań- Okazało się to poważnym błędem. Duża z napędem nuklearnym – Electric Boat
że z 29 planowanych jednostek, skie służby wywiadowcze zelektryzowała prędkość (osiągana przez część radzieckich i Newport News.
do służby wprowadzono zaledwie trzy. zmiana radzieckiego kierunku w projektowaniu jednostek) powodowała, że były one łatwiejsze Podstawowym założeniem programu –
W swojej klasie stanowiły (i nadal stanowią) okrętów podwodnych z napędem nuklearnym. do wykrycia, a większa głębokość – na którą o roboczej nazwie Submarine for the 21st wyrzutnie torped okrętów podwodnych
Ostatnia, trzecia jednostka typu Seawolf –
szczytowe osiągnięcie technologiczne z dzie- Do tamtej pory, rosyjska myśl techniczna rzekomo mogły schodzić – była (w praktyce) Century (SSN-21) – był ekstremalnie niski USS „Jimmy Carter” (SSN-23) – różni się typu Seawolf kalibru aż 673,1 mm (26,5”), co
dziny broni podwodnej. Bezdyskusyjnie są w tym zakresie nie budziła poważniejszego iluzją (w rzeczywistości, najnowsze sowiec- poziom szumów, wytwarzanych przez nowe od pozostałych okrętów tym, że jest nieco (notabene) w istotny sposób ułatwiło późniejsze
najgroźniejszymi i przy tym – po prostu – zaniepokojenia. Okręty podwodne tego kraju kie jednostki – poza tymi z kadłubem tytano- okręty. Projektowane jednostki miały otrzy- dłuższa i dysponuje poszerzonymi użytkowanie ciężkich rakiet manewrujących
najlepszymi okrętami podwodnymi świata. (szczególnie te z napędem jądrowym) – mimo wym – miały pod tym względem tożsame moż- mać też nową generację zintegrowanego sys- możliwościami realizowania tak zwanych UGM-109 Tomahawk.
W US Navy istnieje nawet powiedzenie: „są że bardzo liczne – uchodziły raczej za jed- liwości z amerykańskimi). Osobliwe, że temu dowodzenia i zarządzania walką, nowe zadań specjalnych Równie istotnym parametrem nowych
okręty podwodne i jest Seawolf”. Tym nie- nostki hałaśliwe. Rosjanie bowiem, nie mogąc brytyjski i amerykański wywiad niejedno- wyrzutnie torped oraz sensory. Już w trakcie okrętów była ich prędkość operacyjna (tutaj
mniej, koszt ich budowy okazał się nie do dorównać NATO integracją systemów bojo- krotnie przeceniał możliwości rosyjskich prac nad wstępnym projektem pierwszego programu SSN-21 w odpalane spod wody zwana „taktyczną”, rozumianą jako maksymal-
udźwignięcia, nawet dla USA. Z drugiej strony, wych oraz systemami wyciszenia, skoncen- okrętów podwodnych, co doprowadziło okrętu, US Navy powołała grupę oficerów pociski rakietowe UUM-125 „Sea Lance” na prędkość okrętu podwodnego, przy której
zakończony na trzech jednostkach ambitny trowali się na jak największych prędkościach (m.in.) do przyśpieszenia prac nad udoskona- i inżynierów (pod nazwą „Group Tango”), (z termojądrową głowicą W89 o mocy 200 kt może on lokalizować analogiczne jednostki
program budowy okrętów typu Seawolf pozo- która w tajnym raporcie określiła siedem oraz – w późniejszym czasie – torpedą Mk 50 przeciwnika – samemu pozostając niewykry-
stawił po sobie masę użytecznych rozwiązań, szczegółowych wymagań, jakie powinny Barracuda ALWT). Była to unikatowa broń, tym). Według ocen zarówno amerykańskiego
FOT. US NAVY, DOD, NAVSOURCE; RYS. AUTOR

materiałów oraz doświadczeń. Można było to spełniać nowe okręty. Jednostki te miała przeznaczona (głównie) do zwalczania okrę- wywiadu marynarki wojennej (US Navy In-
wykorzystać podczas projektowania kolej- cechować znacznie cichsza praca – względem tów podwodnych. Pocisk był umieszczony telligence) jak też doświadczeń wynikających
nych, nieco tańszych jednostek klasy SSN – typu 688 (Los Angeles) – oraz olbrzymia siła w wodoszczelnej kapsule startowej i – wraz z kontaktów z radzieckimi jednostkami na
typu Virginia. ognia (co najmniej dwukrotnie większa z nią – wyrzucany z wyrzutni torped. Po morzu, były one już wówczas dość dobrze
względem starszych okrętów). Miały też wystrzeleniu, kapsuła wynurzała się nad wyciszone – aczkolwiek wyłącznie przy bardzo
USS „Connecticut” (SSN-22)
schodzić na większą głębokość (co najmniej powierzchnię wody, gdzie następowało jej niewielkich prędkościach (rzędu 2-3 węzłów).
w towarzystwie jednostki typu 688i
500 m) i swobodnie operować na akwenach odrzucenie i uruchomienie marszowego (napę- Kiedy (z jakiegoś powodu) szły z wyższą,
(Los Angeles Improved) oraz brytyjskiego
HMS „Trenchant” (S91) typu Trafalgar na zalodzonych. dzanego paliwem stałym) silnika rakietowego użyteczną prędkością – były hałaśliwe
lodowym paku Arktyki, podczas Podstawowym założeniem strategii – której pocisku. W pierwszej fazie lotu (zgodnie i (w konsekwencji) stosunkowo łatwe do
manewrów serii ICEX podporządkowano konstrukcję nowych okrę- z predefiniowaną przed wystrzeleniem pozy- wykrycia, śledzenia oraz trafienia.

26 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 27


OKRĘT Y PODWODNE T YPU SEAWOLF
B A N D E R A

42 jednostki (typu 688 oraz typu 688i), które


(na długie lata) stały się kośćcem sił podwod- USS „SEAWOLF” (SSN-21)
nych US Navy. Podstawowe dane taktyczno-techniczne:
Tymczasem, rosły koszty związane z pro- wyporność nawodna (lekka) – 7568 ts (7689 t); wyporność
gramem SSN-21. Jeszcze pod koniec lat 80. nawodna (normalna) – 8600 ts (8738 t); wyporność podwodna
(normalna) – 9138 ts (9285 t); wyporność podwodna
XX wieku planowano wprowadzenie do linii
(maksymalna) – 10707 ts (10879 t); długość – 108 m (353 ft);
29 tych ultranowoczesnych jednostek. Oficjalne, szerokość – 12,1 m (40 ft); zanurzenie (na powierzchni) – 11 m
koszty opracowania i budowy miały się (36 ft); kadłub – podwójnie poszyty (z tzw. „ciśnieniowym”
zamknąć w kwocie 38 mld USD. Już w trakcie poszyciem wewnętrznym), wykonany ze stali HY-100, z zewnątrz
prac konstrukcyjnych przy trzech pierwszych (dodatkowo) wyłożony poszyciem anechoicznym nowej generacji;
jednostkach okazało się, że kwota ta będzie napęd – jądrowy reaktor wodny ciśnieniowy (PWR) Westinghouse S6W
niewystarczająca. Na dodatek, popełniono o mocy cieplnej 200 MW, dwa zespoły turbin parowych General
wówczas karygodny błąd w analizie wyceny, Electric o łącznej mocy nominalnej 38,8 MW (52000 SHP),
nie uwzględniając w niej kosztów prototypu zintegrowany system zasilania (IEPS – Integrated Electric Power
i programu badawczo-rozwojowego. W rzeczy- System), przekładnie redukcyjne, pojedynczy wał napędowy, pędnik
wistości, łączny koszt projektu i budowy trzech wodnostrugowy Pump-Jet (prawdopodobnie, w przyszłości zastąpi
„Seawolfów” sięgnął niemal 16 mld USD, co go pędnik HMMR), pomocniczy napęd WSPS z silnikiem
Z drugiej strony, zadowalające rezultaty postawiło te jednostki w czołówce grupy naj- Westinghouse, dwa główne turboagregaty i pomocniczy zespół
Główne stanowisko manewrowe agregatów wysokoprężnych o łącznej mocy nominalnej 6000 kW,
osiągnięte przy opracowaniu nowych techno- na USS „Connecticut” (SSN-22), droższych okrętów, jakie kiedykolwiek zbudo-
chrapy; prędkość maksymalna (nawodna) – ponad 25 węzłów
logii – z zakresu wyciszania amerykańskich zaopatrzone (m.in.) w wolanty lotnicze. wano. Co istotne, kiedy sporządzano pierwotną
(prędkość taktyczna – do 20 węzłów); prędkość maksymalna
okrętów – pozwoliły zwiększyć ich prędkość Po modernizacji systemu (umożliwiającej wycenę, żaden z okrętów nie osiągnął jeszcze (podwodna) przy mocy nominalnej – ponad 35 węzłów (oficjalnie);
operacyjną (taktyczną) aż do 20-25 węzłów. sterowanie metodą ”fly by wire”), zakładanej gotowości bojowej, a więc nie był to prędkość maksymalna (podwodna) przy pełnej mocy – około
Sytuacja ta – zgodnie z amerykańską strate- zastąpiły je joysticki koszt ostateczny. Nagle okazało się, że pojedyn- 40 węzłów (nieoficjalnie); prędkość operacyjna (podwodna) –
gią – doprowadziła do znacznie częstszego czy „Seawolf” jest wart niemal tyle, co w pełni utajniona (oficjalnie – w zależności od sytuacji taktycznej –
korzystania przez załogi radzieckich okrętów oraz dwóch kolejnych – w roku budżetowym wyposażony lotniskowiec z napędem nuklear- od 5 węzłów do 20 węzłów); zasięg operacyjny w położeniu
podwodnych z sonarów aktywnych, co z kolei 1991/1992. Jednocześnie z projektowaniem nym typu Nimitz. Zatem nic dziwnego, że podwodnym – teoretycznie nieograniczony; autonomiczność –
jeszcze bardziej ułatwiało ich wykrycie „Seawolfów” trwały prace nad modernizacją opozycja w Kongresie USA, sprzeciwiająca zależna wyłącznie od zapasów żywności i przyjętej taktyki (w czasie
i namierzenie przez jednostki amerykańskie. istniejących jednostek typu Los Angeles. się kontynuowaniu budowy serii okrętów pokoju wynosi zwykle 120-170 dób); operacyjna głębokość
Kongres USA przeznaczył (w roku budżeto- Ponadto, wprowadzono do linii kolejną, długą typu Seawolf, przybrała na sile. zanurzenia – 490 m (oficjalnie); maksymalna (bezpieczna)
wym 1989/1990) środki finansowe na budowę serię okrętów tego typu, oznaczoną jako 688i Sławomir J. Lipiecki głębokość zanurzenia – ponad 610 m (oficjalnie); konstrukcyjna
pierwszego okrętu w ramach programu SSN-21 (improvement 688). Łącznie, do służby weszły głębokość zanurzenia – utajniona; systemy radioelektroniczne
irbis@warships.com.pl
i hydroakustyczne – zmodyfikowany, zintegrowany system
Raytheon/Lockheed Martin SUBACS Mk-2 (AN/BSY-2), w składzie –
W NORWESKIM TROMSØ kompleks hydroakustyczny AN/BQQ-5D (w tym – sferyczna stacja
Operujący na Morzu Norweskim hybrydowa aktywno-pasywna o średnicy 7,2 m, półsferyczna stacja
i w Arktyce (w ramach 6. Floty USA) pasywna średnich częstotliwości, konforemna stacja pasywna
USS „Seawolf” (SSN-21) złożył niskich częstotliwości i stacja aktywna krótkiego zasięgu Raytheon
(21 sierpnia) nieoczekiwaną wizytę BQS-24 MIDAS), burtowa pasywna stacja hydroakustyczna LWAA
(Lightweight Wide Aperture Array) z sześcioma szerokopasmowymi
roboczą w norweskiej bazie w Tromsø
antenami AN/BQG-5D (WAA), sonar wysokich częstotliwości
(oficjalnie po to, by dać wypocząć
(z antenami wzdłuż burty), holowana pasywna stacja
załodze). Norwegowie – za zgodą hydroakustyczna Lockheed Martin TB-33 (wcześniej TB-29A),
US Navy – wykonali szereg fotografii holowana stacja hydroakustyczna TB-34 (wcześniej TB-16D),
amerykańskiej jednostki. Co ciekawe, detektor min, radar obserwacji nawodnej AN/BPS-16(V)5, radar
są to pierwsze zdjęcia tego okrętu, nawigacyjny Raymarine Quantum, systemy WRE – AN/BLQ-10, GTE
jakie ujrzały „światło dzienne” od bez WLQ-4(V)1 ECM i AN/WLY-1 (z celami pozornymi ADC Mk-2 Mod 3,
mała 5 lat. Po uzupełnieniu zapasów, Mk-3, Mk-4 lub NAE Beacon Mk-3); urządzenia podnośne –
amerykański okręt podwodny opuścił peryskop bojowy Type 8 Mod. 3 (lub Mod. 4), peryskop wachtowy
norweską bazę, schodząc głęboko Type 18 (oba peryskopy są wyposażone w zintegrowany system
pod powierzchnię morza. W US Navy zobrazowania ISIS – AN/BVY-1), maszt fotoniczny (opcja) sieci
dystrybucyjnej mikrofalowo-fotonicznej Kollmorgen AN/BVS-1
działania jednostek typu Seawolf
z głowicą elektrooptyczną, systemy NTDS (z masztami serii
mają najwyższy stopień klauzuli AN/BRA-34), ESM, IFF, GPS, RDF (AN/BRD-7/BLD-1), SATCOM
tajności. Na co dzień USS „Seawolf” (sub HDR), NAVSAT i łączności radiowej (VLF/LF, MF/ HF, UHF –
należy do Floty Pacyfiku. Mimo to w tym kablolina holowanej anteny OE-315 BCA), chrapy; uzbrojenie –
operuje w ramach 6. Floty USA, jako 8 uniwersalnych wyrzutni torped (8 x 660 mm, z zapasem
część Task Force 69 (Submarine 50 środków ogniowych – torped Mark 48 Mod 7 ADCAP/CBASS
Group 8), na Atlantyku i Dalekiej i/lub rakiet UGM-84 Harpoon, rakiet manewrujących UGM-109
Północy. Prowadzone tam przez Tomahawk, aktywnych środków zakłócania torped lub do 100
zaawansowanych min mobilnych, np. Mk-60 CAPTOR); wyposażenie

RYS. SŁAWOMIR J. LIPIECKI


okręt działania są objęte całkowitą
tajemnicą. Oficjalnie wiadomo, że dodatkowe – bezzałogowe pojazdy podwodne UUV (w tym
przeciwminowy AN/BLQ-11 LMRS), miniaturowy okręt podwodny
głównym zadaniem jednostki jest
ASDS do transportu pododdziału sił specjalnych (w wypadku
zapewnienie bezpieczeństwa żeglugi USS „Jimmy Carter” jest jeszcze dodatkowa sekcja z uniwersalną
i operacji morskich, prowadzonych śluzą ASDS typu lock-in/lock-out); załoga – 116 osób
w: Europie, Afryce i Arktyce (w tym 15 oficerów).

28 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 29


M A R Y N A R K A W O J E N N A W K O L O R Z E
B A N D E R A

C zym jest projekt i dlaczego powstał?

„Marynarka Wojenna w kolorze” – bar-


W projekt długo był zaangażowany Wojtek
Budziłło, piszący w języku polskim i angiel-
skim. Myślę, że w tych staraniach pomaga
wcześniej uważano za tabu. Mam jednak
wrażenie, że – poza nielicznymi wyjąt-
kami – niewiele mówi się o Polsce morskiej.
P ana prace, na tle innych koloryzacji,
wyglądają bardzo realistycznie. Sama
koloryzacja jest ostatnim etapem pracy –
dziej znana jako „Polish Navy in Colour” – to także czasopismo MW „Bandera”, chociażby Niestety, media głównego nurtu mają swój sprawdzanie źródeł musi być czasochłonne.
wieloosobowy, dwujęzyczny projekt, którego prostując mity o – wspomnianym już – starciu udział w powielaniu nieprawdziwych historii – Korzystam ze źródeł historycznych oraz
zadaniem jest popularyzacja wiedzy o pol- z „Bismarckiem”. Doceniam publikowane na ważne by były piękne lub tragiczne. Polska opieram się na własnym doświadczeniu
skiej flocie wojennej – rzetelnej, sprawdzonej, łamach pisma szczegółowe grafiki okrętów, zbiorowa wyobraźnia jest zdominowana przez i wyobraźni. Nie umiałbym koloryzować
mającej oparcie w prawdzie historycznej. autorstwa Sławomira J. Lipieckiego. Współ- narracje o powstaniu warszawskim albo lot- zdjęć czołgów czy samolotów – ja, po prostu,
Uważam, że koloryzowane zdjęcia nie zastą- pracowaliśmy np. podczas przygotowywania nikach z Dywizjonu 303, natomiast Marynarka „czuję” okręty. Podczas pracy nad zdjęciem
pią oryginalnej – czarno-białej fotografii, ale rysunku niszczyciela ORP „Garland”. Wojenna – poza kilkoma zmitologizowanymi poszukuję detali. Analizuję odcienie szarości,
ją uzupełnią i rozszerzą. Profil na portalu Oczywiście, ja również mogę liczyć na epizodami wojennymi – nie istnieje. Znajomy, bo światło wpływa na postrzeganie koloru.
Facebook istnieje od 5 lat. Kolory- który wystartował z podobnym Dzięki temu wiem, że dany element jest
zacją zdjęć zajmuję się trochę dłużej. projektem historycznym – tyle że w konkretnym odcieniu żółci i staram się

mAtEuSZ PRocIAK NA PlANIE FIlmu o oRP „oRZEŁ”


poświęconym powstaniu warszaw- przełożyć to na zdjęcie. Jeżeli nie jestem

J aki jest cel projektu?

Powstał, by naprostować historię


skiemu – jest zapraszany do telewizji
i radia. Ta sytuacja pokazuje, jak
wciąż małym zainteresowaniem
pewien malowania jednostki, nie zabieram
się za pracę nad koloryzacją. Kiedy publikuję
zdjęcia, otrzymuję wiele pozytywnych komen-
i wyrugować szkodliwe mity o pol- cieszy się polska flota wojenna –
skiej Marynarce Wojennej – naj- zarówno jej przeszłość jak i przy-
mniej znanym rodzaju sił zbrojnych, szłość. Chciałbym to zmienić.
zakorzenione w wyobraźni społecz-
nej. Niestety, wiedza przeciętnego
Polaka o historii naszej floty wojen-
nej ogranicza się do garści legend,
P rzywrócić Polsce trochę
morskości?
Sądzę, że brak tej widoczności –
takich jak nieprawdziwa historia nie tylko w mundurze – działa na
starcia ORP „Piorun” z niemieckim niekorzyść Marynarki Wojennej.
pancernikiem „Bismarck”. Mamy Czuję smutek, gdy słyszę pełne
wiele autentycznych zdarzeń, z których ignorancji wypowiedzi o potrzebie
możemy być dumni – to np. polskie likwidacji morskiego rodzaju sił
niszczyciele w alianckich konwojach, zbrojnych. Przecież flota wojenna
obrona Cowes i uratowanie kanadyj- jest fundamentem nowoczesnej
skich marynarzy pod Dieppe. Nie- armii, oknem na świat i tarczą. Takie
stety, wydawnictwa, które miały opinie są efektem także braku od-
propagować prawdziwe dzieje pol- powiedniej edukacji, a w kon-
skiego oręża morskiego, też zawie- sekwencji – braku wiedzy, także
rają półprawdy i źle zweryfikowane wśród elit. Ponadto przyznam, że
informacje oraz mają błędne lub brakuje mi widoku granatowych
niedokładne opisy zdjęć. Laik samo- mundurów na ulicach Trójmiasta.
dzielnie tego nie zweryfikuje. W Gdyni są bardziej widoczne, bo

Barwy morza
to element tożsamości oraz historii

M oże pan podać przykład


takiego wydawnictwa?
miasta i jego mieszkańców. Wielu
oficerów starszej daty mówiło mi,

FOT. LECH TRAWICKI (1), ARchIWum muZEum mW; KoloRyZAcjA – mAtEuSZ PRocIAK
Taką publikacją jest, niestety, że do floty wstąpili „dla munduru”.
znana i lubiana książka Jerzego
Z Mateuszem Prociakiem,
Pertka „Wielkie dni małej floty”.
Trzeba przyznać, że jest napisana
fantastycznie. To dobra powieść
popularyzatorem historii morskiej
iedy zaczął pan się intereso-
wać flotą wojenną?
W dzieciństwie sklejałem karto-
K tarzy. Przyznam, że czasami brakuje mi kon- W innej sytuacji, mogę pracować nad jedną Ostatnio ukończyłem koloryzację rzadkiego
przygodowa i tak powinna być trakto-
wana. Na podobnych książkach wy-
i twórcą projektu „Polish Navy in nowe modele jednostek pływających
i porównywałem je ze zdjęciami ze
struktywnej krytyki, by ktoś wytknął mi błąd
i odesłał do nowych źródeł.
fotografią nawet dwa tygodnie. W folderze
wciąż mam garść nieukończonych prac.
zdjęcia ORP „Kujawiak” – w pstrokatym
kamuflażu „Dazzle”, z 1938 roku. Dopiero
chowały się pokolenia. Owszem, Colour”, o kolorach dawnej floty swojej kolekcji. Zacząłem dostrze- w kolorze widać „czar” i użyteczność tego
pewnie niejednego powołały do życia
na morzu, ale nie przedstawiają i prostowaniu mitów rozmawia
gać, że złożone przeze mnie modele
różnią się od jednostek przedstawio- I le czasu zajmuje praca nad zdjęciem?
A rchiwum projektu „Polish Navy in
Colour” jest już całkiem pokaźne.
malowania. Niedawno natrafiłem też na wyjąt-
kowe zdjęcie, prawdziwy unikat – polski okręt
prawdy historycznej. Potrzebujemy
więcej autorów morskich, skupiają- Katarzyna Kamińska. nych na fotografiach. Zorientowałem
się, że posiadam więcej zdjęć niż
To zależy. Jeżeli czuję „ukłucie” inspiracji,
mogę pokolorować zdjęcie w jeden wieczór.
Mam bogatą kolekcję zdjęć, ale ciągle
szukam nowych – ciekawych ujęć i odbitek.
podwodny ORP „Orzeł” zacumowany przy
brytyjskim niszczycielu HMS „Highlander”.
cych się na suchych – technicznych faktach. pomoc redakcji. Cenne są zwłaszcza uwagi modeli. Oglądałem, porównywałem i eks- Fotografię wykonano między 20 a 23 maja
dotyczące różnych aspektów okrętowej perymentowałem. Na internetowych forach 1940 roku, czyli około dwa tygodnie przed

P rojekt tworzy przeciwwagę dla


„fantastycznych” treści?
Staramy się. Latem zwodowano książkę
rzeczywistości oraz szczegółów konstrukcji
jednostek. Dzięki temu, można ze zdjęcia
archiwalnego odczytać znacznie więcej.
modelarskich skrupulatnie oceniałem prace
innych użytkowników, co nie zawsze spotykało
się z ciepłym przyjęciem. Padały stwierdzenia
zaginięciem okrętu. Najprawdopodobniej, jest
to ostatnie zdjęcie „Orła”, jakie mu zrobiono.

Macieja Tomaszewskiego „Kontrtorpedowce


ORP Huragan i ORP Orkan. Niedoszłe ukoro-
nowanie rozwoju stoczni polskich w II Rzeczy- O d około 20 lat obserwujemy swoisty
renesans zainteresowania rodzimą
„Jak ci się nie podoba, to sam zrób lepiej”,
więc usiadłem i zrobiłem lepiej. Swoje prace
udostępniałem na prywatnym koncie, później
S ądzi pan, że na odkrycie czeka więcej
takich „białych kruków”?
Zapewne. Dawniej zdjęcia wykonywano
pospolitej”, gdzie wykorzystano moje grafiki. historią – zwłaszcza tematami, które założyłem profil poświęcony koloryzacjom. rzadziej, dodatkowo wiele uległo zniszczeniu

30 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 31


M A R Y N A R K A W O J E N N A W K O L O R Z E
B A N D E R A

Z W
wiekiem zmienił się focus? oparciu o bazę Ośrodka Szkolenia
Żeglarskiego MW w Gdyni, zreali-
Moja fascynacja okrętami się nie wypaliła, zowano kurs motorowodny dla
ale z wiekiem – bardziej od kwestii technicz- podchorążych drugiego roku wydziału
nych – zaczęli mnie interesować ludzie uchwy- mechaniczno-elektrycznego oraz wydziału
ceni na fotografiach, życie codzienne na okrętach dowodzenia i operacji morskich. Prowadziła
i w portach. Zdałem sobie sprawę, że zapra- go kadra katedry eksploatacji jednostki
wieni w boju marynarze byli młodymi ludźmi. pływającej. Zagadnieniami wykładów były:
Dowódcami zostawali mężczyźni w moim locja, podstawy meteorologii, budowa łodzi
wieku lub młodsi. Dowódca „Orła” kmdr motorowych, eksploatacja silników i urządzeń
ppor. Jan Grudziński miał 33 lata, gdy zginął. napędowych, przepisy i ratownictwo morskie
Kmdr ppor. Bogusław Krawczyk – dowódca oraz etyka wodniacka.
ORP „Wilk” – 35 lat. To było normalne. Najważniejszą częścią była nauka manew-
„Stary” – grany przez Jürgena Prochnowa rowania łodzią typu RIB (ang. Rigid Inflatable
w filmie „Okręt”, dowódca tytułowej jednost- Boat – sztywnokadłubowa łódź pneumatyczna).
podczas wojny. Jednak wiele się zachowało,
zwłaszcza w zbiorach prywatnych. Dzięki
anglojęzycznej wersji projektu, docieramy do
wielu osób z całego świata. Zgłaszają się nasi
Od lat, niezmiennie, pasjonuje mnie historia
ORP „Orzeł”. Moje zainteresowanie okrętem
zaczęło się lata temu, gdy – po raz pierwszy–
zobaczyłem przedwojenną fotografię przed-
ki („U-96”) – miał niecałe 30 lat. Pierwo-
wzorem postaci był fregattenkapitän Heinrich
Lehmann-Willenbrock, który pierwszy raz
objął dowództwo okrętu w wieku 28 lat.
Ćwiczono: podejście do nabrzeża i odejście
od nabrzeża, manewr „człowiek za burtą”,
stawanie na kotwicy, wykonywanie wiraży i pły- Wilki morskie z AMW
Praktyki morskie i szkolenia specjalistyczne są nieodłączną
sympatycy z zagranicy – dzieci i wnuki stawiającą „Orła” w gdyńskim porcie. Za
częścią kształcenia podchorążych polskich oraz zagranicznych
polskich marynarzy, którzy pozostali na emi-
gracji po zakończeniu II wojny światowej.
Bywa, że krewni odkrywają marynarską
arcyciekawą postać uważam kpt. mar. Roberta
Oszka – marynarza z Górnego Śląska. Jego
życie było pełne niezwykle ciekawych epi-
C zy jest coś, co chciałby pan przekazać
naszym czytelnikom i pasjonatom
historii polskiej Marynarki Wojennej?
Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Jesienne doskonalenie
zawodowe odbywało się zarówno na pokładach jednostek
przeszłość dziadka dopiero po jego śmierci. zodów: ucieczka z domu, młodość na stat- Projekt „Polish Navy in Colour” to więcej
Młodsze pokolenie jest bardziej świadome kach wielorybniczych, służba w Kaiserliche niż internetowa galeria. To zbiór zdjęć do wy-
pływających jak i w ośrodku szkolenia żeglarskiego.
wartości historycznej zdjęć – nie wstydzi się Marine, degradacja za udzielenie pomocy korzystania przez twórców piszących o naszej żaglowca szkolnego „Pogoria”. W trakcie odporności psychicznej i fizycznej podchorą-
ich i nie boi się przekazania pamiątek rodzin- strajkującym robotnikom w Meksyku, udział Marynarce Wojennej. Chciałbym zaprosić do szkolenia wstępnego zapoznano ich z żaglow- żych – ich potencjału do służby na morzu. Jest
nych w odpowiednie ręce. w powstaniach śląskich oraz dowodzenie współpracy każdego, kogo interesuje polska cem oraz z zasadami bezpieczeństwa. Następ- także doskonałą okazją do poznania elemen-
monitorem rzecznym „Mozyrz” (wchodzą- flota wojenna i komu zależy na popularyzo- nie – 3 września – jednostka wypłynęła z Gdyni tów ceremoniału morskiego.

C zy w dziejach Polski morskiej jest


temat szczególnie pana interesujący?
cym w skład przedwojennej Flotylli Pińskiej)
w trakcie wojny polsko-radzieckiej.
waniu prawdy historycznej, a nie tylko
pięknych mitów.
w miesięczny rejs nawigacyjno-szkoleniowy.
Grupa 17 podchorążych z Kuwejtu realizowała
praktykę nawigacyjną pod okiem kadry dydak-
Trasa rejsu „Pogorią” obejmowała Bałtyk
Południowy i Bałtyk Zachodni oraz cieśniny:
Sund, Wielki Bełt i Kattegat. Całością szkolenia
tycznej uczelni, natomiast 10 Katarczyków kierował kpt. ż. w. Leszek Soroka (kpt. mar.
i 8 Kuwejtczyków – praktykę marynarską, pod rez.) – dowódca barkentyny ORP „Iskra”,
nadzorem załogi żaglowca. w latach 1982-84. W czasie tego rejsu
Podczas praktyki nawigacyjnej, studenci kapitanem żaglowca był kmdr rez. Artur
nabywali oraz doskonalili umiejętność prowa- Pierzyński – oficer okrętowy doświadczony
dzenia nawigacji, w ramach wachty morskiej. w szkoleniu podchorążych (członek załogi
Wykorzystywali i pogłębiali wiedzę z zakresu: ORP „Iskra” podczas rejsu dookoła świata,
locji morskiej, astronawigacji, meteorologii, w latach 1995-1996).
oceanografii, radionawigacji oraz okrętowych Od 17 września do 10 października 2020 r.
urządzeń nawigacyjnych. W czasie praktyki praktykę nawigacyjną realizowało 26 pod-
marynarskiej, szkoleni zostali zapoznani z budo- chorążych drugiego roku studiów (oraz dwóch
wą żaglowca i jego wyposażeniem, obsługą podchorążych z ostatniego roku studiów, jako
podstawowych urządzeń pokładowych i mecha- instruktorzy). Zorganizowano je na statku

Unikatowy słynnych okrętów z czasów – między innymi –


II wojny światowej (wśród nich niszczycieli
ORP „Błyskawica” i ORP „Grom” oraz okrętów wanie w ślizgu. Szkolenie zakończono egzami-
nizmów. Poznali także organizację życia na
pokładzie i obowiązki załogi (m.in. w czasie
pełnienia wachty morskiej i kotwicznej) – na
szkoleniowo-badawczym Uniwersytetu Morskiego
w Gdyni „Horyzont II”. Szkolenie prowadziła
kadra dydaktyczna Katedry Nawigacji

kalendarz podwodnych ORP „Orzeł” i ORP „Sokół”) oraz


ich dzielne, wierne biało-czerwonej banderze,
nem państwowym i możliwością uzyskania
patentu sternika motorowodnego.
stanowiskach marynarskich oraz podczas
alarmu do żagli.
i Hydrografii Morskiej AMW. Rejs szkoleniowy
miał miejsce na wodach Bałtyku Południowego

Muzeum MW
załogi. Czołówkę kalendarza zdobi zdjęcie tor- Podchorążowie zagraniczni AMW roz- Praktyka marynarska umożliwia poznanie i Bałtyku Zachodniego – obejmował także
pedowca ORP „Krakowiak”, stawiającego zasło- poczęli – 1 września – praktykę na pokładzie i zrozumienie pracy w zespole oraz sprawdzenie cieśniny: Sund, Wielki Bełt oraz Kattegat.
SŁAWOMIR ŚWIERCZYŃSKI, DARIUSZ ŻOŁNIERUK
FOT. IRENEUSZ KAMIŃSKI, KRZYSZTOF MIŁOSZ,

nę dymną (pierwsza połowa lat 30. XX wieku). W trakcie swojej praktyki, studenci saudyjscy

G dyńskie Muzeum Marynarki Wojennej


przygotowało – na 2021 rok – wyjątkowy
kalendarz ścienny. Jego tematem przewodnim
* * *
Mateusz Prociak jest pasjonatem modelar-
stwa i historii morskiej oraz twórcą interneto-
(z ostatniego roku studiów na Wydziale Nawiga-
cji i Uzbrojenia Okrętowego AMW) ćwiczyli
manewrowanie jednostką pływającą na Zatoce
FOT. ARCHIWUM MUZEUM MW

jest „Polska Marynarka Wojenna w kolorze”, wego projektu „Polish Navy in Colour”. Dając Gdańskiej oraz na akwenie Portu Gdynia.
czyli obrazy z życia przedwojennej floty w no- nowe życie szarym obrazom, ukazuje polską Szkolenie obejmowało (m.in.): cumowanie
wym – barwnym wydaniu. Autorem koloryza- Marynarkę Wojenną z innej perspektywy. i kotwiczenie, podejmowanie rozbitka, holo-
cji fotogramów jest Mateusz Prociak. W lipcu 2020 roku, w Muzeum MW odbył się wanie, manewrowanie w porcie oraz dowo-
Kalendarz składa się z 13 kart w formacie A2 pierwszy wernisaż jego prac. dzenie grupami manewrowymi.
(420 cm × 594 cm) – każda z koloryzowaną Katarzyna Kamińska Edyta Górska
ilustracją. Można podziwiać na nich sylwetki zrwmw.bandera@ron.mil.pl zrwmw.bandera@ron.mil.pl

32 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 33


O P O W I E Ś C I Z K U B R Y K A
B A N D E R A

CZĘŚĆ 9 Ostatni dzień sierpnia, ponad cztery miesiące


w morzu. Postój w Ujung Pandang był naprawdę
rekreacyjny. Żadnych zorganizowanych wycieczek,
zaskakującą i jakże odmienną kulturowo oraz
zróżnicowaną społecznie. Ujung Pandang
(obecnie – Makassar) to miasto wielu kultur
Czas jednak wrócić do zajęć. Nela robiła
swoje, Krysia utrwalała w głowach (nie tylko
podchorążych) angielskie zawiłości, a Darek
żadnych spotkań. Spacerowaliśmy po mieście, i religii – od hindu przez katolicką do muzułmań- uparcie szukał u podchorążych talentów
jeździliśmy rikszami i kupowaliśmy drobiazgi. skiej. Rozwarstwienie społeczne ogromne, nawigacyjno-astronomicznych. Ja zamieniłem
Mając u boku sympatycznego Bruna, trudno było bieda – widoczna aż nadto. pokład w salkę sportową, z jej nielicznymi
ominąć miejsca (bo nie restauracje), w których Sobota, 2 września. Rano oddaliśmy cumy akcesoriami. Warto jest odreagować stresy oraz
dają jeść. Próbowaliśmy kraby (no, ujdą); krewetki i wypłynęliśmy w dalszą włóczęgę. W takiej na chwilę pozwolić podchorążym zapomnieć
jak dłoń (fajne); lokalne przysmaki z ryżem sytuacji Robert mawia, że kiedy okręt stoi za o domu. Przy okazji trenowaliśmy okrętowy
(niezłe) i zupę rakową – fantastyczne doznania. długo w porcie, to rdzewieje, zaś załoga schodzi alpinizm, drapiąc się po wantach na fokmaszt,
Wieczór. Wyszliśmy, a raczej wyjechaliśmy – na psy… Jest w tym dużo racji, bo po wyjściu by z wysokości bombramrei popatrzeć na piękno
wygalantowani na wyjściowo – na wydawane w morze, pod pokładem zaległa cisza – było otaczającej okręt rzeczywistości. A było co
przez lorda-majora miasta „dinner party”. To, widać jedynie wachtę. Reszta ułożyła się podziwiać z wysokości 25 metrów.
podobno, najbardziej elegancka miejscowa w kojach – „odtwarzając gotowość bojową”. Minęliśmy Timor. Piękną wyspę – nawet
restauracja. Menu? Typowe, z którego słynie Do Australii jakieś 800 mil morskich, więc z odległości 6 mil morskich. Pożegnaliśmy – paradą
Ujung Pandang – sea food pod różną, nawet naj- zajmie to nam około 6 dni – jeśli nie będzie burtową – eskortującą nas (dla ochrony przed
bardziej fantastyczną postacią. Z czasem, żadnych niespodzianek pogodowych. współczesnymi piratami) fregatę KRI „Nala”.
atmosfera ociepliła się do tego stopnia, że Po sobocie – jak zwykle – niedziela. Nudna Dowódcy wymienili dyplomatyczne uprzej-
zaczęliśmy zawody śpiewacze. Wystawiliśmy i gdyby nie kolejna zmiana czasu oraz wieczorny mości i... bye, bye Indonezjo!

Pod żaglami „Iskry” Artura i Bruna, z ich popisowymi szantami,


a miejscowi śpiewali swoje i po swojemu.
Patrząc na ich twarze, staraliśmy się (chociaż
z ich min) dociec, o czym tak zajadle nucą.
alarm do środków ratunkowych, zarządzony
przez „wodza”, nie byłoby o czym pisać.
Ubieraliśmy MUR-y (morskie ubrania ratun-
kowe) w pośpiechu i w potwornym upale oraz
Piraci to nie wymysł, to brutalna, tamtejsza
rzeczywistość. Porwane statki są liczone
w dziesiątkach, więc już przed wejściem do
Dżakarty dowódca „Iskry” zarządził alarm

na krańce świata Wieczór zwieńczyła (tradycyjnie) stara ballada,


z tekstem szkockiego poety Roberta Burnsa.
Śpiewaliśmy, trzymając się za dłonie, o kolej-
nym spotkaniu w innym miejscu i w innym dniu.
wilgotności ok. 90%. Taki alarm należy do
standardów okrętowych po wyjściu w morze,
więc za bardzo nie dziwi. Gorzej było, kiedy
zdejmowaliśmy z siebie gumowane i ocieplane
przeciwpiracki. Na pokładzie zostało parę osób
załogi, uzbrojonych w broń osobistą – chociaż
„panie Wiesiu” wyciągnął „spod poduszki”
nawet „kałacha”. Głowę „uzbroił” (dodatkowo)
Rzeczony Burns, znany był także jako twórca MUR-y po spacerze po, pod, znów po, kolejne w hełm o kilka numerów za duży, więc krawę-
30. dzień sierpnia wypadał w środę. Weszliśmy do Ujung Pandang. Gorąco jak w przedsionku piekła, rubasznych i mocno nieprzyzwoitych poema-
ale powitanie rekompensowało upalne problemy. Najpiękniejszym elementem był występ dzieci w strojach cików, w stylu „Long and thin goes too far in”.
ludowych, tańczących boso na betonowej kei. Koniec ceremonii powitalnej to dla mnie sygnał do działania. Swoistym efektem wieczornego bankietu
był poranny wyjazd do bazy wojskowej, by
Złapałem jakąś „dżonkę” transportową – czyli rikszę rowerową – i pojechałem na bazar. Cel? W niedalekiej zadośćuczynić prośbie rozegrania meczu piłki
już Australii mieliśmy kontynuować – tak dobrze przyjęte przez kapsztadzką Polonię – „bigos party”, więc nożnej. Gospodarze pewnie myśleli, że łatwo
musiałem poczynić zapasy zasadniczych produktów. Miałem poważne obawy, czy akurat tu kupię sobie z nami poradzą, ale – niedoczekanie.
Wszak Polak potrafi. Boisko to jakiś plac (przy-
białą kapustę dobrej jakości, ale spróbować trzeba, wszak to „odgórne” polecenie.

B
pominający bardziej nasze sielskie kartoflisko),
rama bazaru szeroko otwarta. jakieś piwo dla kadry? Myślę – co jest? Gorąc zwiększającej się ilości śmieci na poboczach pełen dziur i krecich kopczyków, pokryty reszt-
Wszedłem śmiało, ale od progu jakiś niektórych ogarnął? Zdziwienie, wywołane zobaczyłem, że zjeżdżamy na peryferia. kami trawy. Na dodatek, w celu wyrównania
odrzucała mnie fala fetoru. pytaniem, odebrało na moment zdolność racjonal- Wróciliśmy do portu. Z rikszą największy problem szans, miejscowi zmniejszyli rozmiar bramek.
Zwątpiłem w możliwość szybkiej nego myślenia, bo po „wodzu” można spodzie- miał Bruno, bowiem ze swoją wagą i wzrostem, Cóż, graliśmy, bo nam nie są straszne żadne
adaptacji, bo żołądek zaczynał dziki taniec, wać się wszystkiego, ale pytania o piwo? pojawiając się w portowej bramie, siał szaleńczy warunki. To dobry trening przed wizytą na kon-
a przecież bywało się wcześniej tu i ówdzie, ale Odpowiedziałem, że takiego polecenia nie było popłoch wśród rikszarzy. Wcale się nie dziwię, tynencie australijskim.
ten zapaszek (przy braku wentylacji) był przeraź- i nawet obawiałem się pomyśleć o czymś takim. bo pedałować – wioząc przed sobą (na specjal- Mecz, jak mecz. Mimo porannej pory, upał
liwy. Miejscowi trochę podejrzliwie popatrywali Potem znów pojechałem do miasta i szybko nym zakrytym siedzeniu) ponad 130 kg żywej doskwierał na całego, a wysuszona na pergamin
na pojawiające się (gwałtowne) drgawki mojego naprawiłem to „niedociągnięcie”. wagi – to wyczyn nad wyczyny. błona śluzowa utrudniała głośną komunikację.
tułowia, ale byłem dzielny – kilka głębokich Popołudnie w porcie. Zawsze pojawia się Na tym dzień się nie skończył. Wieczorową Przy tym, gwizdek sędziego zawsze zacinał się
oddechów, zmysł powonienia poszedł w odstawkę pytanie – co robić, by czas zaczął płynąć szyb- porą zarządzono spotkanie kadry na rufie. przy faulu na naszym zawodniku, ale za to –
i... wszedłem. Biegałem wzrokiem po straga- ciej. W nieznanym porcie na Celebesie, poza Odprawa? Kolejne wymówki? Nie, tu „wódz” z uporem maniaka – wygwizdywał wyimagi-
nach, miejscowi po mnie – tu kilka główek, tam spacerem i włóczęgą po głównych ulicach nas zaskoczył – odbędzie się „beer party”. Z nie- nowane spalone, chociaż sędziów liniowych 1. Indonezyjska fregata, chroniąca dzie metalowego „szyszaka” opierały mu się
dwie, dalej znów kilka. A potrzebowałem jakieś innych rozrywek raczej nie było. Wędrowaliśmy dowierzaniem patrzyliśmy po sobie, ale słowo nie uświadczysz. Kumulacja sędziowskich nas przed... napadem piratów. o barki. Tak ubrany i uzbrojony, schował się za
150 kg, co – przeliczając na w miarę dorodne, jak więc ulicami, podziwiając mnogość riksz ciałem się stało, a schłodzony trunek pozwolił „pomyłek” nie pomagała miejscowym – wynik gumowy ponton, który (w jego mniemaniu)
2. Dziecięce – jakże sympatyczne –
na tutejsze gabaryty, główki kapusty – daje rowerowych. W Dżakarcie większość riksz to inaczej spojrzeć na rejsowe problemy. Powoli 3-1 dla reprezentacji „Iskry” dopisano do powitanie „Iskry” w Ujung Pandang miał odbijać wszystkie pociski kierowane
jakieś 120 sztuk. Przeliczyć na worki? już „wyższa półka”, z silnikiem. Tu nadal praca zaczynaliśmy się „dusić” okrętowym powietrzem. bogatej historii futbolu polskiej MW. w jego stronę. My zaś, pod pokładem, w kory-
Już pierwszy straganiarz wystraszył się pytania, mięśni jest napędem tego najpopularniejszego Wyraz twarzy, nie tak dawno sympatyczny, Wieczorna wizyta w nadmorskiej „restauracji” pod i (na koniec) po pokładzie. Dyskretnie tarzyku, czekaliśmy (w charakterze potencjal-
ale zaraz górę wziął zmysł handlowy i po minucie środka lokomocji, a ich liczba przypomina częstokroć służył za argument do ukrycia się była pożegnalną. Następnego dnia wychodziliśmy wylałem jakiś litr potu z mojego MUR-a. nych zakładników) na rozwój sytuacji.
zawiązali doraźną spółdzielnię, by po dziesięciu rowerowy Amsterdam. Daleko od porównań przed nią. Najlepszą „rozmową” stało się mil- w morze, więc stół wabił morskimi przysmakami. Poniedziałek, to 140. dzień rejsu barkentyny Kurs 143 stopni, na australijski Port Darwin.
minutach zebrać z targu pożądaną przez kambuz nie odbiegłem, wszak to dawna kolonia holen- czące popatrywanie na morze, za którym już Smak wszystkiego wspaniały, zważywszy na ORP „Iskra” dookoła świata. Jakby nie patrzeć – Upał nadal nie do zniesienia (przy dużej, za
ilość kapusty. Przy tym, byli na tyle uprzejmi, że derska. Zaanektowałem, w te pędy, jedną i rik- nie widać domu i rodziny, bo czas zaciera obraz fakt, iż pół godziny wcześniej to, co podano na minęło już 20 tygodni. Ale to nawet nie połowa dużej jak dla nas, wilgotności – 90 %, robił
FOT. ARCHIWUM AUTORA

kiedy regulowałem należność – po obowiązkowym szarz Riki woził mnie po centrum miasta, bo i pozostają zdjęcia oraz listy. Może więc stół, pływało niedaleko nas. Potem już tylko wokółziemskiej wyprawy. Szliśmy Morzem z powietrza mokrą watę). Uprana koszulka
targu o cenę! – wyznaczeni przez „spółdzielców” nie wypadało Europejczykowi chodzić pieszo. dowódca „Iskry” wyczuł tę atmosferę i pomy- ostatni kurs rikszą do portu, smutne oczy Banda, między dziesiątkami niezwykle urok- schła dwa dni. Wiatru zero, pokład wibrował od
tragarze zanieśli wory do transportowej rikszy. Siedziałem, popatrując i podziwiając. Byłem ślał o takiej formie zrzucenia z siebie balastu? Rikiego (wożącego mnie przez cały pobyt), liwych wysepek, więc głośnym „achom” silnika, pod pokładem też sauna. Płynęliśmy.
Wróciłem na okręt i od razu przez głośnik zaskakiwany i zaczepiany z mijających nas Siedzieliśmy rozgadani, Mariusz przyniósł ostatnie rupie wciśnięte w jego dłoń i weszliśmy i „ochom” nie było końca. Morze gładkie jak Przed nami był kolejny kontynent.
wywołano mnie na pomost, gdzie czekał dowódca riksz. Wokół nieznane, ale w większości podobne jakiegoś „jamnika” i „leci” – nostalgiczny na po trapie na zielony pokład naszego okrętu. To mesowy stół, kontemplacja trwała i trwała – kmdr por. rez. Leszek Derlacz
okrętu z zaskakującym pytaniem – czy kupiłem do siebie twarze. Po kilkunastu minutach, po początku – Szczepanik, potem coś weselszego. koniec pięknego spotkania z Indonezją – ciekawą, chociaż bardziej z braku innych zajęć. zrwmw.bandera@ron.mil.pl

34 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 35


TANIEC I MORZE W KLUBIE MW „RIWIERA”
B A N D E R A

coś więcej niż zwykły zespół taneczny. cielka, a zarazem choreografka – tworzy dla
Paulina Żmiejko mówi – Taniec od zawsze nas wyjątkowe układy, które możemy zaprezen-
był w moim życiu. W nim czuję wolność. Na tować na scenie – w imieniu grupy dziękuje
scenie mam możliwość bycia kimś innym niż Małgorzata Brakoniecka. Za swoją pracę
na co dzień. Coś, czego nie ma w życiu artystyczną, latem 2020 roku Agnieszka
codziennym, staje się możliwe właśnie w tańcu. Bzoma-Żebrowska została wyróżniona przez
Początki swojej przygody z gdyńską formacją ministra obrony narodowej brązowym meda-
taneczną wspomina też Ewa Zaleśna – Grupę lem „Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny”. Panie
„Be4Art”poznałam zupełnie przypadkiem, nie szczędzą pochwał swojej instruktorce,
jesienią 2019 roku. Początkowo – bezskutecznie – lecz zgodnie podkreślają (wraz z nią), że
szukałam w Gdyni grupy ludowej, w której zespół osiąga sukcesy dzięki wspólnemu
mogłabym kontynuować swoje zamiłowanie wysiłkowi. Zespół „Be4Art” to nie jest zwykła
do tańca. W Internecie trafiłam na post ze grupa taneczna – mówi Ewa Zaleśna. To żywy
zdjęciem – kilka dziewcząt w tiulu uśmiechało organizm. Współpracujemy i zawsze możemy
się do mnie z ekranu, ogłaszając nabór do na siebie liczyć, w zespole i poza nim.
grupy tańca jazzowego. Najpierw pomyślałam,
że to zupełnie inna bajka, ale odezwałam się Być w ciągłym ruchu
do autorki posta. Wypytałam o szczegóły, wsparcie ze strony kierownictwa klubu i jego W czasie pandemii, członkinie zespołu nie
trafiłam na pierwsze zajęcia i zostałam do pracowników, a sama współpraca oraz możli- zrezygnowały ze swojej tanecznej pasji. Nie

Formacja taneczna „Be4Art”


dziś. Jestem z grupą od nieco ponad roku, ale wość reprezentowania morskiego rodzaju sił tylko nie zaprzestały treningów, ale zwięk-
zbrojnych jest dla nich powodem do dumy. szyły swoją aktywność w mediach społecz-
Jesteśmy silnie związane z klubem i dumne nościowych. Fragmenty spektaklów oraz
z tej przynależności. Jest to dla nas niezwykle choreografii w nowej odsłonie można oglądać
cenne, tworzy nasz zespół wyjątkowym i jedy- w ramach wideocyklu „Tańce w Kwarantan-
Pasja życia i tańca, morskie i militarne motywy oraz występy skłaniające do refleksji – nym w swoim rodzaju – podkreśla Małgorzata nie”, publikowanego w Internecie. Zachęcają
wszystko to charakteryzuje zespół taneczno-teatralny „Be4Art”, działający pod auspicjami
gdyńskiego Klubu MW „Riwiera”. Jego członkinie, z dużym zapałem artystycznym i licznymi
sukcesami na koncie, dumnie reprezentują morski rodzaj sił zbrojnych na licznych konkursach
i wydarzeniach kulturalnych – organizowanych przez wojskowe i cywilne instytucje kultury.

G
rupa „Be4Art” to żeński zespół niach polskiej historii. W 2019 roku tancerki oraz tytuł laureata na Przeglądzie Form
taneczny utworzony w 2007 roku wystąpiły, między innymi, podczas festiwalu Scenicznych w Gdyni w 2013 roku, a także
i działający pod egidą Klubu MW „Za mundurem panny sznurem” – organizo- podwójny tytuł laureata i III nagrodę Ministra
„Riwiera” w Gdyni. Instruktorką wanym przez Fundację Operetka Śląska. Obrony Narodowej – podczas finału Manew-
i reżyserką formacji jest Agnieszka Bzoma- W ich układach tanecznych przewijają się rów Artystycznych Wojska Polskiego
-Żebrowska, dawna podopieczna klubu. motywy patriotyczne i nawiązujące do nad- w 2018 roku i w 2019 roku. W 2012 roku
Członkinie zespołu łączy wielki entuzjazm morskiego pochodzenia grupy. Przez taniec zespół otrzymał nagrodę specjalną prezesa
i pasja do tańca. Formację „Be4Art” cechuje opowiadamy różne historie – wzruszamy, ba- stowarzyszenia Terra Marique.
szeroki wachlarz wykorzystywanych technik wimy, wprowadzamy w zadumę – wyjaśnia Członkinie „Be4Art” zgodnie mówią, że
tanecznych – choreografie zawierają elementy: Ewa Zaleśna z zespołu. Jak za pomocą tańca najbardziej wymagający, ale i satysfakcjonu-
tańca współczesnego i jazzowego, teatru ruchu, pokazać morze? Jak opowiedzieć historię? jący jest udział w Manewrach Artystycznych
afro dance, karaibskiej salsy oraz ladies styling. Istruktorka Agnieszka Bzoma-Żebrowska Wojska Polskiego. Anna Herdzik wspomina –
Warto dodać, że od dwóch lat zespół wspierają tłumaczy – Interesują nas eklektyczne formy Najbardziej zapadł mi w pamięć nasz finałowy
żołnierze Kompanii Reprezentacyjnej MW. ekspresji. W nasze występy wplatamy odpo- występ z etiudą „List do ciebie”, po którym
wiednie figury i elementy choreografii. Za osoby z widowni podchodziły do nas mówiąc,
Taniec na morzu pomocą ruchu chcemy pokazać na scenie koły- że wzruszył je nasz występ. Takie reakcje za- Brakoniecka – To, że nasza grupa jest zwią- w nim do podtrzymywania aktywności
Morski i wojskowy charakter „Be4Art” sanie morskich fal, życie i prace na okręcie. chęcają do jeszcze cięższej pracy w kolejnych zana z klubem podnosi jej prestiż i działa na fizycznej – podkreślając, że dzienna porcja ruchu
przejawia się nie tylko w strojach i choreo- Zespół „Be4Art” jest laureatem licznych przedsięwzięciach. Jak same przyznają, nas motywująco. Bardzo cenię możliwość jest niezbędna do zachowania zdrowia i do-
grafii zespołu, ale także w treściach tanecz- nagród i wyróżnień. Grupa zdobyła I miejsce taniec jest ich życiową pasją, a „Be4Art” to reprezentowania Marynarki Wojennej. Czuję brego samopoczucia – szczególnie w czasach
FOT. SYLWIA CYRULIK/ARCHIWUM KLUBU MW „RIWIERA”

nych etiud. Nagrodzony przez Ministerstwo się mocno związana z wojskiem, gdyż sama dojmującej, pandemicznej rzeczywistości,
Obrony Narodowej refleksyjny spektakl bardzo zżyłam się z zespołem i klubem. Nato- jestem oficerem rezerwy. Bycie w „Be4Art” daje kiedy wielu z nas spędza dużo czasu w warun-
„W cieniach wolności”, językiem Terpsychory miast Anna Herdzik dopowiada – Zespół mi podwójną dumę i satysfakcję – tłumaczy. kach domowej izolacji.
opowiada o ważnych, ale i trudnych wydarze- „Be4Art” pokazał mi taniec jako sztukę, Mieszkam w Gdyni od urodzenia, pracuję Jesteśmy dla was – dla widzów, dlatego za-
a nie tylko jako formę sportu. u armatora morskiego – mówi Marta Wons. praszamy serdecznie do śledzenia naszych
Kierownik Klubu MW „Riwiera” Cieszę się i jestem dumna z tego, że w zespole poczynań i do oglądania nas na żywo. Myślę,
kmdr por. Klaudiusz Nowaczyk wręcza Ambasadorki kultury możemy reprezentować Marynarkę Wojenną. że naprawdę warto – zachęca Małgorzata
instruktorce Agnieszce Bzomie- Marynarki Wojennej Myślę, że wszystkie czujemy podobnie. Brakoniecka. Występy zespołu można oglądać
-Żebrowskiej nagrodę oraz dyplom dla
Wyjątkowym miejscem jest siedziba for- Między tancerkami szybko zawiązały się w mediach społecznościowych Klubu MW
formacji „Be4Art” za zajęcie I miejsca
w konkursie online „Mam Talent”, macji – Klub MW „Riwiera” w Gdyni, nici przyjaźni. Panie są również szczególnie „Riwiera” i „Be4Art”, w tym na Facebooku
zorganizowanym przez Klub mieszczący się w historycznym budynku związane ze swoją instruktorką i reżyserką. oraz na stronie be4art.blogspot.com.
Centrum Przygotowań do Misji przedwojennego hotelu „Riwiera Polska”. Bardzo doceniamy naszą trenerkę Agnieszkę
Katarzyna Kamińska
Zagranicznych w Kielcach Grupa „Be4Art” zawsze może liczyć na Bzoma-Żebrowską, która – jako świetna nauczy-
zrwmw.bandera@ron.mil.pl

36 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 37


L I R Y K A N A F A L I
B A N D E R A

Fale naszego życia Pomyłka 158


30 I 2015 r.
Napiszę Ci o pisaniu wierszy:
Podejmując interesujący i zarazem głęboki emocjonalnie temat fali,nie trzeba wychwalać
Jest pomysł, układam plan i piszę
romantyzmu morza, piękna nadmorskich zachodów słońca ani uwalniać marzeń o rejsach na krańce Ten najwspanialszy wiersz, taki pierwszy
świata. Tym razem liryczna fala uderzy na tyle mocno, by odbyć inspirujący rejs w stronę paradoksu. Mam kilka zdań i spotykam ciszę
Można to osiągnąć na dwa sposoby – pierwszy, ten dosłowny i z jego pomocą odkryć zagadki fali samej
Ale z nią wpada jakaś obca myśl
w sobie (nie tylko tej morskiej, ale każdej innej, obecnej w naszym życiu). Korzystając z przekazu wiersza, Puka i prosi, by ją zapisać
może ktoś się otworzy zarówno na akceptację towarzyszących mu fal w różnych egzystencjalnych rejsach Zapisuję ją, otwieram jej drzwi
jak i na ich niekłamaną, pozytywną moc okraszoną grzywą destrukcji. Drugi – umożliwiający Ona wchodzi i o nic nie pyta
dostrzeżenie w ludzkim postępowaniu tych dróg, które prowadzą do sukcesu i zwycięstwa,
Zdejmuje płaszcz, szalik, czapkę, siada
ale mogą wieść z ominięciem wyznaczonej (swoistej) trasy wyścigu życia,
Dekady za wcześnie
W fotelu, z którego wstał pierwszy wiersz
z użyciem moralnie wątpliwych środków i metod. A ona nie zważa czy wypada

W
I podstępnie rozpoczyna swój rejs
iersz „Fala 90” nadaje – nie do powodzenia, starając się skrzętnie unikać wiersz, opisujący ciemne strony ludzkich
końca pożądanym – falom wszelkich klęsk. Być może, z upływem czasu, charakterów. Jest on tradycyjny (strofowo- Choć pierwszy wiersz wstał na chwilę tylko
Pułkownik Dariusz Kacperczyk – między innymi były dyrektor
morskim (także i życiowym) żądza płytkich zysków jest w niektórych tak -wersowy) oraz (pozornie) prosty i zwyczajny. Już go nie ma, a ona nie zwleka Wojskowego Instytutu Wydawniczego – związał się z mundurem na
wydźwięk (o dziwo) mistycz- silna, że są oni gotowi (w celu pozyskania Można by rzec – „byle jaki”.
nie pozytywny. Czyżby – w miarę pokonywa- upatrzonych wartości doczesnych) wybierać To wiersz „Pomyłka 158”, który w dość
I staje się wierszem pomyłką początku lat dziewięćdziesiątych. Szanował i skutecznie motywował
Depcze wiersz... do pracy podwładnych, dla których stał się wzorem. Był konkretny
nia fal i walki z nimi – dało się zagłębić coraz drogę niegodną honoru i godności człowieka. niezwykły, osobliwy sposób ukazuje podstęp
…jak człowiek człowieka...
bardziej w ich piękno i (z czasem) przejmować Czy kłamstwo i podstęp, to odpowiednie i bezwzględność w ludziach, przekładaną i punktualny, jak na oficera Wojska Polskiego przystało.
ich moc? Czy jest to pozytywna moc bohater- drogi do osiągania celu? Wreszcie – czy osiąg- brakiem poszanowania wszelkich zasad

U
ska, czy raczej moc piekielna? nięcie tego celu sprawia wtedy satysfakcję moralnych. Myślą przewodnią wiersza – na Okazała się jednak sugestywna, rozwojowa kończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojskowego Instytutu Wydawniczego –
Pokonując wspomniane morskie i życiowe i pozwala żyć w zgodzie z sobą samym? pozór – nie są postawy ludzkie, lecz sym- i warta zapisania. Niepostrzeżenie rozwinęła Inżynierii Wojskowej we Wrocławiu będącego instytucją kultury przy Minister-
fale, raz jest się na górze, a raz na dole. Ile Podobne dylematy były już podejmowane boliczna walka liter w umyśle autora. się do postaci pełnowymiarowego wiersza. oraz AWF. Pracę zawodową rozpoczął stwie Obrony Narodowej – wydającego (m.in.)
wart byłby szczyt, gdyby nie znać poziomu od- przy okazji publikacji wiersza „Dno 228”. Sytuacja opisana w wierszu wydarzyła się Co się stało z tym pierwszym wierszem, jako instruktor wychowania fizycznego. Po miesięcznik „Polska Zbrojna”.
niesienia? I tak oto, pokonując owe fale, raz Na te pytania niech spróbuje (tym razem) naprawdę i nie wydaje się, aby przytrafiła się który zaczął się pierwej kształtować? Cóż – pewnym czasie, został szefem zespołu sportow- Przez ostatnie trzy lata był starszym doradcą
po raz przychodzi sukces, a kiedy indziej nie- dostarczyć odpowiedzi drugi prezentowany tylko jednemu autorowi tekstów. W czasie niestety – nie został ani ukończony, ani ców w Śląskim Okręgu Wojskowym. Chociaż wojskowym w Stałym Przedstawicielstwie RP
pewność, męka, rezygnacja i porażka. Zwykle opracowywania koncepcji wiersza, pojawiła zapisany, chociaż miał duże szanse stać się sport zawsze był mu bliski, to dalsza kariera przy ONZ w Nowym Jorku.

FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI/ARCHIWUM COMBAT CAMERA DO RSZ


jednak każdy dąży do szczęścia i uzyskania Fala 90 się luźna myśl, nie związana z jego tematyką. ciekawym i wartościowym utworem. Druga, rozwinęła się w zupełnie innym kierunku. Pozostanie w naszej pamięci – przede
niechciana i podstępna myśl dyskretnie odsu- W 2006 roku objął stanowisko rzecznika wszystkim – jako człowiek życzliwy dla innych,
nęła na bok pierwszy wiersz i skazała go na prasowego Dowództwa Śląskiego Okręgu któremu na co dzień towarzyszył entuzjazm
szybkie zapomnienie. Wojskowego. Rok później wyjechał do Iraku – i energia życia. Swoją postawą i przykładem
W ten sposób powstał liryczno-mentalny jako rzecznik prasowy Polskiego Kontyngentu motywował kolejne pokolenia wojskowych
dokument, nawiązujący do prawdziwych Wojskowego. Po powrocie z misji służył, jako prasowców. To głównie dzięki jego zaangażo-
i nieodosobnionych, absolutnie nagannych oficer prasowy, w Dowództwie Operacyjnym waniu udało się stworzyć, w Dowództwie
postaw człowieka względem drugiego Sił Zbrojnych. Następnie (w 2008 roku) został Operacyjnym Sił Zbrojnych, pierwszy zespół
człowieka. pierwszym szefem Wydziału Prasowego DOSZ. reporterski „Combat Camera”.
„Fala 90” ma układ zgłoskowo-wersowy: W latach 2010-2013 wykonywał obowiązki Był niezwykle szanowanym i cenionym
8,8,8,8;7,7,7,7;8,8,7,7. Z kolei „Pomyłka 158” w natowskim Naczelnym Dowództwie oficerem, a jego osobowość i styl bycia nie
to dziesięciozgłoskowiec, z wyjątkiem dwóch Sojuszniczych Sił Europy (SHAPE) w Mons, stawiały niepotrzebnych barier podwładnym.
ostatnich wersów, które mają po 9 głosek. w Belgii. W 2013 roku rozpoczął służbę Zmarł 15 września, po ciężkiej chorobie,
w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił w wieku 49 lat. Zostawił żonę i dwóch synów.
kmdr por. dr Piotr Górski
Zbrojnych w Warszawie. W lipcu 2014 roku Spoczął na cmentarzu rzymskokatolickim pa-
galeon0610@wp.pl
został wyznaczony na stanowisko dyrektora rafii pw. Ducha Świętego we Wrocławiu.

W Klubie 8. Flotylli Obrony Wybrzeża –


10 października – odbyła się tzw. „Noc
Bibliotek”. Chcąc zachęcić szeroką publiczność
Klimat na czytanie
do zapoznania z księgozbiorem, zorganizo- Jedną z atrakcji, przygotowaną na ten własnych środków wyrazu, poznawanie Na wieczną wachtę odszedł
wano spotkanie z literaturą w nietypowym wieczór, było – cieszące się dużym zaintere- tajników kompozycji dzieła literackiego oraz
(jak na bibliotekę) anturażu. Odbyło się ono sowaniem – wystąpienie członkiń świnouj- krytyczny stosunek do własnych utworów. płk Dariusz Kacperczyk,
FOT. ARCHIWUM KLUBU 8. FOW

pod hasłem „Klimat na czytanie”. skiego Klubu Literackiego „Na Wyspie”, które W trakcie spotkania przytoczono także
Przyciemnione światła oraz spokojna mu- zapoznały uczestników spotkania ze swoją anegdoty – dotyczące życia przedwojennych dyrektor Wojskowego Instytutu Wydawniczego w latach 2014-2017
zyka na żywo (w wykonaniu instruktorów twórczością (w tym wierszami o tematyce elit wojskowych – oraz odczytano fragmenty
klubu) umożliwiły zrelaksowanie się i wpro- związanej z morzem, piaskiem i słonym wia- wspomnień znanych postaci historycznych, Rodzinie i bliskim
wadziły gości w nastrój sprzyjający odbiorowi trem). Korzenie klubu literackiego sięgają związanych z Wojskiem Polskim. wyrazy najszczerszego współczucia składa
literatury. Wybrane utwory były prezentowane 1967 roku. Skupia on ludzi, których łączy
Edyta Górska
przez pracowników biblioteki. zamiłowanie do literatury i pasja poszukiwania kierownik oraz pracownicy Zespołu Redakcyjno-Wydawniczego MW
zrwmw.bandera@ron.mil.pl

38 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020 39


F O T O G R A F I A W M O I M O B I E K T Y W I E

Przygoda z fotografią bsmt. Michała


Pietrzaka – zdobywcy wyróżnienia – rozpoczęła
się w 2002 roku, kiedy zaczął służbę woj-
skową na ORP „Dziwnów”. Jak przyznał –
Nie jeździłem do domu przez pewien czas, by
zaoszczędzić na swój pierwszy aparat cyfrowy
HP Photosmart 320, z „ogromną” matrycą
2 Mpx. Pochodzi z Wielkopolski i nie planował
wówczas dalszej służby w Marynarce Wojen-
nej, dlatego chciał uchwycić niezwykłe widoki
ze służby na morzu. Pozostał jednak w wojsku,
a fotografia stała się jego hobby. W 2019 roku
założył swój pierwszy profil na portalu społecz-

Nadmorski kadr nościowym, gdzie publikował – początkowo


pod pseudonimem – zdjęcia krajobrazowe.
Kiedy miasto Gdynia zaczęło umieszczać moje
zdjęcia na swoich profilach, a jedno z nich
W Klubie Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu wygrało w konkursie i pojawiło się w witrynie
rozstrzygnięto – 23 października – XVII Ogólnopolski Przegląd gdyńskiej informacji turystycznej, postanowiłem
zacząć publikować pod własnym nazwiskiem –
Fotografii Turystycznej i Krajoznawczej „Fotografia w moim zdradza kulisy tej historii.
obiektywie”. Wśród laureatów konkursu znaleźli się przedstawiciele Aby jego zdjęcia były coraz bardziej profe-
Marynarki Wojennej – mł. chor. mar. Artur Wojtczak (III miejsce, sjonalne, spędził wiele godzin na studiowaniu
literatury fachowej i oglądaniu filmów z zakresu
za zdjęcie „Nadmorskie klimaty”) oraz bsmt Michał Pietrzak
Przysięgali na sztandar w AMW
fotografii. Uwielbia fotografię krajobrazu, ale
(wyróżnienie, za zdjęcie „ORP Błyskawica w deszczowy wieczór”). nie ogranicza się tylko do niej – przypadkowi

K
onkurs skierowano do fotografów portretowej – publikowane np. w Internecie. Pod- ludzie także zostają uwiecznieni w jego kadrze.
amatorów – członków wojskowych nosi swoje kwalifikacje fotograficzne także Najpiękniejsze są wschody i zachody słońca,

N
oddziałów PTTK i osób związanych podczas warsztatów plastyczno-fotograficznych. więc niejednokrotnie – czasem o godzinie
ze środowiskiem wojskowym. Jego celem było W tym roku uczestniczył w szkoleniu przygo- 4 rano – biegnę z plecakiem nad wodę, aby a placu apelowym Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni –
rozbudzanie zainteresowania fotografią uchwycić niezwykłe widoki – przyznaje. 16 października – odbyła się zamknięta, ze względu na stan
i – poprzez nią – promowanie walorów krajo- W konkursie „Polska flaga w obiektywie: pandemii, uroczystość złożenia przysięgi wojskowej przez
znawczych własnego regionu i miejscowości. Taką kocham i szanuję!” – organizowanym 99 podchorążych (w tym 24 kobiety) I roku studiów.
Dla mł. chor. mar. Artura Wojtczaka był to przez Telewizję TTM (partnerem była m.in. Rektor-komendant AMW kadm. prof. dr hab. Tomasz Szubrycht
drugi udział w tym konkursie. W XV edycji Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni) – podkreślił, że składający przysięgę młodzi podchorążowie są
jego prace zdobyły wyróżnienie. Pasjonuje zajął 3. miejsce. Każda wygrana – nawet ta kolejnym pokoleniem w wielopokoleniowej sztafecie, która za swój
się fotografią od 5 lat. Umożliwia ona ćwicze- w małym konkursie – dodaje większej pewności cel przyjęła zapewnienie bezpieczeństwa ojczyźnie. Słowo oficer
nie skupienia i dostrzegania w rzeczach naj- siebie i wzmacnia chęć udziału także w innych oznacza powinność i służbę. Powinność – to bronić, strzec, życia nie
bardziej oczywistych tego, czego nie zauważa przeglądach, gdzie – jako amator – mogę szczędzić, a służba – to służyć, stać na straży – zaakcentował.
przeciętny obserwator – podkreśla. Najwięk- rywalizować z profesjonalistami – podkreśla.
Złożeniem przysięgi na sztandar AMW zostali wyróżnieni: mar.
szym wyzwaniem jest dla mnie praca z ludźmi, Jego fotografowanie na potrzeby służbowe
pchor. Krystian Andrzejewski, mar. pchor. Maciej Hamera, mar.
w której inspiruje mnie uwiecznianie emocji zaczęło się przypadkowo. Podczas rejsu na
fregacie rakietowej ORP „Gen. K. Pułaski” pchor. Sandra Rogala i mar. pchor. Adrian Szlas. Zostali oni także
w fotografii portretowej oraz okolicznościowej.
Większość zdjęć wykonuje w weekendy – poproszono mnie o wykonanie kilku zdjęć wyróżnieni przez rektora-komendanta listem gratulacyjnym – za
wykorzystując rodzinne spacery i wolny czas, podczas ćwiczeń. Był to dla mnie nowy plan uzyskanie najlepszych wyników w trakcie podstawowego szkolenia
ale i codzienne obowiązki, by tworzyć ciekawe kadrowy – bez możliwości powtórzenia sesji. wojskowego oraz wzorową postawę żołnierską.
ujęcia. Wykonuję zdjęcia także w służbie Zdjęcia zostały dobrze ocenione i pojawiły się W imieniu podchorążych głos zabrał mar. pchor. Jakub Teległów,
zawodowej – głównie w czasie świąt i uroczy- w witrynie 3. Flotylli Okrętów – dodaje. FOT. KRZYSZTOF MIŁOSZ/AMW który podkreślił znaczenie przysięgi wojskowej. Wypowiadając słowa
stości wojskowych – dodaje. towanym, przez Klub Dowództwa Generalnego * * * roty przysięgi, rozpoczęliśmy nowy etap w naszym życiu. Pora odłożyć
Jak przyznaje, większość jego fotografii Rodzajów Sił Zbrojnych w Warszawie, dla Konkurs został zorganizowany przez Klub na bok stare nawyki i stać się w pełni odpowiedzialnym za swoje
jest przemyślana – analizuje miejsce, ujęcie żołnierzy oraz pracowników resortu obrony Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia czyny – nigdy się nie poddawać i wytrwale dążyć do celu.
kadru i światło, którym lubi „malować” swoje narodowej. Zajęcia specjalistyczne odbyły się oraz Wojskowy Oddział PTTK w Toruniu. Wśród obecnych na uroczystości byli: dowódca COM-DKM
fotografie. W celu doskonalenia umiejętności, w oparciu o bazę oksywskiego Klubu 3. Flotylli Edyta Górska wiceadm. Krzysztof Jaworski, dowódca 3. FO kadm. Mirosław
śledzi prace autorytetów w dziedzinie fotografii Okrętów oraz Klubu MW „Riwiera”.
FOT. MICHAŁ PIETRZAK, ARTUR WOJTCZAK

zrwmw.bandera@ron.mil.pl Jurkowlaniec oraz dowódca 8. FOW kadm. Piotr Nieć.

Panu kmdr. por. Romanowi Jadanowskiemu Panu bsm. Krzysztofowi Czajce


wyrazy głębokiego współczucia oraz słowa wsparcia wyrazy szczerego żalu i najgłębszego współczucia
z powodu śmierci z powodu śmierci

OJCA OJCA

składa dowódca, kadra i pracownicy składa dowódca, kadra i pracownicy


8. Flotylli Obrony Wybrzeża Dywizjonu Zabezpieczenia Hydrograficznego MW

40 NR 9/10 | WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2020


ORP „Wicher”
Należał do dwóch jednostek typu Wicher – pierwszych niszczycieli w historii polskiej Marynarki Wojennej. Pierwotnie klasyfikowany był jako kontrtorpedowiec (z francuskiego „contre-torpilleur”).
Okręt zbudowano we Francji (na podstawie zmodyfikowanych planów niszczycieli typu Bourrasque), w stoczni Chantiers Navals Français w Blainville-sur-Orne. Uroczyste podniesienie bandery miało
miejsce 8 sierpnia 1930 roku. Wraz z bliźniaczym ORP „Burza” stworzył zalążek Dywizjonu Kontrtorpedowców. Jako jedyny z polskich niszczycieli uczestniczył w początkowej fazie kampanii
wrześniowej. Po fiasku operacji minowej o kryptonimie „Rurka”, 2 września 1939 roku ORP „Wicher” wrócił do bazy w Helu. Zgodnie z rozkazem Dowództwa Floty (a wbrew opinii dowódcy okrętu
kmdr. por. Stefana de Waldena, który chciał podjąć próbę przedarcia się przez Cieśniny Duńskie) został przekształcony w stacjonarną baterię, podobnie jak lekko uszkodzony stawiacz min ORP „Gryf”.
W tym niekorzystnym położeniu okręt najpierw stoczył bezowocną walkę z niemieckimi niszczycielami „Leberecht Maass” i „Wolfgang Zenker” (3 września), a następnie został zaatakowany przez
bombowce nurkujące Junkers Ju 87 „Stuka”. W wyniku skoordynowanego uderzenia oraz słabości własnej artylerii przeciwlotniczej ORP „Wicher” otrzymał 4 bezpośrednie (i kilka pośrednich)
trafienia bombami – wywrócił się na burtę i zatonął przy nabrzeżu, w płytkiej wodzie basenu portowego (zginął jeden marynarz, a 17-22 kolejnych zostało rannych).

TEKST I RYSUNEK – SŁAWOMIR J. LIPIECKI


Podstawowe dane taktyczno-techniczne ORP „Wicher” w 1939 roku:
wyporność lekka − 1319 t; wyporność normalna − 1425 t; wyporność bojowa – 1910 t; długość całkowita − 106,9 m; szerokość całkowita − 10,5 m; zanurzenie (wyporność normalna) − 3,5 m;
napęd – 2 zespoły turbin parowych Parsons z jednostopniowymi przekładniami redukcyjnymi o łącznej mocy nominalnej 26110 kW (35000 SHP), 3 kotły parowe niskiego ciśnienia Du Temple (opalane
mazutem) o ciśnieniu roboczym pary 17,5 at i temperaturze 216 stopni Celsjusza, 2 agregaty prądu stałego o łącznej mocy 250 kW, 2 agregaty pomocnicze o łącznej mocy 50 kW, 2 śruby, jeden ster;
prędkość maksymalna (przy wyporności normalnej) – 33,8 węzłów; zasięg operacyjny (projektowany) − 3000 mil morskich /15 węzłów; rzeczywisty zasięg operacyjny – 2300 mil morskich /14 węzłów;
uzbrojenie – 4 (4 x 1) armaty kal. 130 mm L/40 Schneider-Creusot Mle 1924; 2 (2 x 1) armaty kal. 40 mm L/40 Vickers-Armstrong wz. 28, 4 (2 x 2) wkm kal. 13,2 mm Hotchkiss,
6 (2 x 3) wyrzutni torped kal. 550 mm do torped 1923D, Mk IX i wz. A (przy zastosowaniu reduktorów), 2 zrzutnie bomb głębinowych do bomb BH200, 2 pary torów minowych
do około 60 min morskich wz. 08; załoga – 152 osoby (w tym 10-12 oficerów).

You might also like