Professional Documents
Culture Documents
180
maiłych epokach różne grupy
społeczne (raz
nicyi rolnicy, raz badacze i robotnicy)albo wojow-
ludzkie(np. raz męstwo, śmiałość, różne ce-
oszczędność,
energia, raz pra-
cowitość, pilność, bądź
różne rodzaje
realizacji dzia-
łania)służyły wartości np.
powszechnego do-
brobYtu i stosownie do tego znajdowały
Wyższą ocenę.
Jednakrelatywista nie wątpi w to, że ta
wartość (al"
bo jakaś inna, którą relatywistycznie
nastawionyetyk
stawia na szczycie) była zawsze i wszędzie
wartością
najwyższą i że z niej dadzą się
wyprowadzić oraz ob-
jaśnić przy uwzględnieniu aktualnej rzeczywistości
życiowej, predyspozycji, stanu techniki i intelektualne-
go pojmowania — aktualne oceny, a ludziom
prze-
co najwyżej
szlości brakowało tylko jasnej teoretycz-
nej świadomości sensu ich ocen (a Więc Właściwej
etyki).
Wszelkie przyszłe badanie różnorodnych systemów
ocen moralnych, jakie pojawiały się w historii,musi się
jednak radykalnie uwolnić od tego przesądu. Będzie
ono musiało uchwycić wielkie typowe formy samego
etosu,tzn. struktuyy przeżywania wartości i jej imma-
nentnych reguł preferencji, zarówno poza moralnością,
jak poza etyką różnych ludów (i to przede wszystkim
wielkich jedności rasowych), przy pomocy pojęć przy-
bliżonych do historycznego materiału, które daje do
rękikoncepcja wymiarów (Dimensionen) relatywności
2. Przebada się tutaj szczegółowo,jak dalece etos
ocen
warunkujetakże sposoby zapatrywania się na świat,
tzn. strukturę poznawczegoprzeżywa-
181
«wyprzedzającą»całą sferę
nia świata a
aktualne ustopniowanie
szczególności — przeżywanej
przedmiotów. Nie należy tu bas
relatywnościistnienia
zmieniających się idei miłości i sprawiedlis
dać np.
formy samych tych stanowisk moralnych
wości, lecz
ich porządku hierarchicznego;
i przeżywanego hie
co w działaniach uważa
[trzeba badać] tego, się za
przynoszące pożytek, albo Służące
szlachetne albo
brobytowiitd., ale według..jakich reguł preferu•e się
same te wartości4. Komu szczegółow-
bądź stawia nizej
pokazałaby, żywy w staroindyj-
sza analiza nie
i religii,radykalnie różni się
Skim porządku kastowym
etyka i jako przystosowanie
już jako etos (nie jako do
tego ludu) od eto-
zmiennej rzeczywistości historycznej
Su Greków bądź od etosu świata chrześcijańskiego?
że Rzymianie
Któż nie dostrzegłby, iż np. fakt, '[z okre-
183
sensu świata Wiąże się istotny Sposób
moralnego
rôžnych
własnych zasad •form etosu. WłaśčiWi€
według się
kategoryczniedomagą
etyka absolutna emocjonalnego
różnorodności, tego perspektywizmu
(Wert-Perspe7ctivismus) jedności
aksjologicznego
narodowych oraz tego zasadniczego niezalțońs
sowych
kształtowania samego etosu.
czenia Stopniowego
oceny moralne i ich systemy s4 znaczs
nieważ właśnie
i bogatew
niăardziej wielopostaciowe niż
sensownie oczekiwać
tego różnoroąnpść
pozwalałaby
predyspozycji i naturalnej rzeczywistościAu—.
samych
powodu trzeba by również przyjąć
dów, już z tego
wartości,. w które przeżywanie
obiektywne państwo
sukcesywnie i zgodnie z okreś-
może wnikać jedynie
wartości. I odwrotnie
lonymi strukturami wyboru
ńależy upatrywać Właś-
źródła relatywizmu etycznego
uważa on za zwykłe svm2
nie w tym, że same wartości
jego kręgu kulturowym
bole panujących właśnie w
ocen określonych dóbr i działań (jeśli nie samych ich
dowolnie się konstruuje ja-
teorii).[Toteż] całą historię
po prostu rosnące techniczne dostosowanie działa-
absolutne, wartości
nia do założonych faktycznie, jako
swojej epoki, a więc jako „postęp”. Relatywizm war-
184
Nie znając etosu międžy•
postaci. etyką
nie zna
moralnością6, ona również prăktyčžną
żadnej'
etosiei dlatego zadowala się zmiany
ustanowieniemja'"
Idejś„nowej formuły” dla (ukrytego) etosu;
zawsze jednakowy i stały, przyjętego
tak jak gdyby
zawszei wszędzie, w tym samym ludzie
zakresie
co jestdobre i złe”. Zapoznając „wiedzieli;
ten sposób
z istotyhistoryczność,którą sam etos płynącą
posiada już jako
forma przeżywania wartości i ich
porządku
w
chicznego, sposób hierar-
konieczny etyka
ta przyjmuje,
każdej epoce musi być możliwa że
kompletna etyka,
wyczerpująca wartości moralne i
uchwytującego je du-
cha,która następnie ma naturalnie kulminować
w tak zwanym też
absolutn m prawie
moralnym, a więc
jednym twierdzeniu. szystkie pozostałe
zmiany
historyczno-moralnym świecie musi
sprowadzić (schie-
ben) bądź do zmian praktycznej moralności
(dzięki
czemu owa niehistoryczna moralistyczna
natarczywość
w chwaleniu i ganieniu stanów cudzej kultury, która
była zwyczajem niemieckiego Oświecenia, zyskuje
również filozoficzne usprawiedliwienie), bądź do ni-
czym już nie wyjaśnianej zmiany stanu popędów ludz-
kich,który przygotowuje dla „formuły” wciąż nową
i zmieniającą się, ale moralnie obojętną „materię”.
Wewnętrzna historia samego etosu, ta najbardziej cen-
tralnahistoria w całej historii, pozostaje dla tej teorii
ukryta,tak samo jak dla etycznego relatywizmu.
Ale w jakich szczególnych wymiarach zachodzi zmia-
na w samym etosie? Najradykalniejszą formą odnowy
i rozwoju etosu jest dokonujące się w ruchu miłości
i jej mocą odkrycie i odsłonięcie „wyższych” wartości—
(w stosunku do danych), mianowicie przede wszyst-
kimw ramach najwyższej modalności wartości}którą
POdaliśmy,
a potem sukcesywnie w [ramach] pozosta-
łych modalności. W geniuszu moralno-religijnym
się więc państwo wartości. Wraz z taką zmia-
Otwiera
ną zmieniają preferencjii między starymi
się reguły
a nowymi wartościami i jakkolwiek nie muszą być na-
ruszone (tangiert) reguły preferencji między starymi
Zob. cz.
I, rozdz. II, 86 i n.
185
obustronna obiektywność, to
wartościamii wartości zostaje przez to w swymjednak
ich
państwo Preferować je nadâl
dawne
zrelatywizowane?.
łokształcie
wartości jest teraz moralną ślepotą
i
nowe państvto starych Wartości jako najwyżs
żyć według
dzeniem,a „złym”; obecnie cnoty
---czymś praktycznie
szych się „błyszczącymi przywarami”
muszą stać
nego etosu że reguły preferencji między
Zwróćmy jednak uwagę,
są przez to naruszone, Na
wartościami nie
dawnymi zemścić, jest nadal „le-
odpłacić się, a nawet
przykład
własną lub (w odniesieniu do odpłaty)
piej” niż wartości odpłaty
od i zemsty
stawiać wyżej
ną korzyść
również tam, gdzie te wartości są podporządkowaă
—
wybaczenia jako zachowaniu o najwyższej
ne
względem moralnym jedynie „do-
tości i dlatego pod
w wypadku doznanych zniewag
bremu” zachowaniu
etos „rośnie”, zasady preferencji sta-
i przewinień. Gdy
ulegają zniszczeniu. Jedynie całość rela-
rego etosu nie
tywizuje się.
się przeżycie stosunku wyższoś-
d tych zmian różni
jakiejś modalności wartości, któ-
ci między jakościami
tych rodzajów wartości, które zgod-
re już są dane, albo
powiązaniem ze swymi nosicie-
nie z istotnościowym
się jako wyższe i niższe 8. Jak Vi-
lami dokumentują
w preferowaniu konstytuują się
dzieliśmy, również
syntetyczne stosunki wyższości i niższości między war-
186
w ogóle są
e i pozytywne) wyczuwalne, a
następ-
Pomocy
samego czucia języka.
cen ustopniowania ,opierających
się
Wartości
na nim
w końcu ocen, pozwala
oraz pochwał
a
inagan, poznać to,
co może-
słusznie określić jako poziom
moralnego
wykształ-
cenia.
Abstrahującjednak od tych rodzajów
Zmiany wzros-
od tych [zmian],
etosu,a więc których
państwa obiektywnych następuje
odkrycie wartości i ich
porządku, istnieją także rzeczo-
w historii
wszelkie te
formy złudzeń aksjologicznych i preferencyjnych
oraz
uzasadnionych przez nie zafałszowań
i przewrotów
(Umstiirze)form i skał oceny etycznej
wcześniej już
dostosowanych do obiektywnego porządku hierarchicz-
wartości, z których
[to złudzeń] autor
odkrył jed-
no w swoich studiach nad ressentiment. Dopiero
syste-
matyczne badanie tych rodzajów złudzeń emocjonal-
łych nauczy je dostrzegać również w historii etosu i
pozwoliodróżniać tutaj zafałszowania wartości od sa-
mych fałszywych idei, dotyczących ich nosicieli,oraz
od
praktycznejniemoralności. Zasady sądów o wartości
epoki, w
jakiejś sensie panującej albo obowiązującej
„etyki”,mogą całkowicie polegać na takich złudzeniach
i mogąteż zostać omówione i osądzone przez tych, któ-
rych etos nie wspiera się na złudzeniu. Toteż w naj-
wyższejmierze godne przebadania są również, oprócz
takich złudzeń, formy ich rozprzestrzenia-
genealogii
niasię. Wszędzie tutaj należy całkowicie oddzielić sta-
nowiskowobec samych wartości oraz stanowisko wo-
becistniejącej rzeczywistości historycznej, faktycznych
nosicieliwartości i świata dóbr. Weźmy przykład sto-
sunkuwartości witalnych wartości użytecznościo-
wych.Normy płynące z [uznania] jedynie wartości wi-
talnychzasadniczo domagają się bez wątpienia arysto-
kratycznejbudowy społeczeństwa9,tzn. takiej budowy,
187
krew, i z nią
szlachetna charaktes
w której dziedziczne, korzysta również
rologicznewartości Natomiast
z
normy wynikające
litycznych przywilejów.
użytecznościowejzawierają W
z [uznania]wartości
wyrównania zróżnicowania grup z uwagi
bie żądanie Rozpatrywane tylko dla
na wartości biologiczne.
one przynajmniej do politycznej demo
bie, skłaniają „
w jej ramach dopuszczają
kracji,jakkolwiek szeroki
najgłębszych „przeciwieństw
zakres powstawania
jedności grupowych opartych pierwotnie
sowych”, tzn.
Z tych obydwu
na różnicachw posiadaniu. związków
głębszego uzasadnienia mu.
istotnościowych — których
— wcale nie wynika, że etos
simy sobie tutaj odmówić
musi także usprawiedliwiać
witalno-arystokratyczny
określoną, pozytywno-historyczną i faktycznie
jakąś
panującą mniejszość, aktualnie „panującą klasę”;
188