You are on page 1of 16

Uzależnienia i współuzależnienia Dzieci Dorosłych Alkoholików

(DDA)

Wstęp

I. Znaczenie pojęć.

1.) Uzależnienie.
2.) Współuzależnienie.
3.) Syndrom DDA.

II. Funkcjonowanie DDA.

1.) Cechy specyficzne DDA


2.) Funkcjonowanie psychospołeczne.

III. Wsparcie społeczne DDA.

1.) Instytucjonalna pomoc.


2.) Rola rodziny w leczeniu uzależnienia od alkoholu.
3.) Programy profilaktyczne.

Zakończenie.

1
Wstęp.
Od czasów starożytnych, człowiek stosował różnego rodzaju substancje, w celu zmian
własnego stanu świadomości, dla osiągnięcia pobudzenia emocjonalnego bądź relaksu, wywołania
lub uniemożliwienia snu, wzmożenia zwykłych percepcji lub wywołania halucynacji. Takie
substancje, które mają wpływ na zachowanie, świadomość i usposobienie psychiczne, nazywane są
substancjami psychoaktywnymi.
Spożywanie alkoholu, występowało przede wszystkim jako element zachowań społecznych
w różnych rytuałach w celu stworzenia odpowiedniej atmosfery oraz zawiązaniu więzi. Można
zatem sobie zadać pytanie: Czy coś się zmieniło na przestrzeni wieków?
Analiza problematyki pokazuje, że styl spożywania się zmienia ale namiętności pozostają.
Te same skutki, moce i okropności przypisywano naprzemiennie różnym napojom alkoholowym.
Argumentacje w prowadzonych dyskusjach polemicznych na temat pozytywnego lub negatywnego
wpływu etanolu na społeczeństwo, podsycane są różnymi normami, mitologiami,
przyzwyczajeniami, które często mają charakter czysto subiektywny. W związku z tym, pewne jest
to, że przewlekły alkoholizm, wymaga nowej i trzeźwej analizy.
W obecnym kontekście problem spożywania alkoholu jest coraz powszechniejszy a jego
negatywne skutki są coraz bardziej nagłaśniane. Kontrola problemu alkoholowego jest zadaniem
długoterminowym między innymi dla psychologii i medycyny, do których należy zapewnienie
alternatywy dla zmienionego kulturowego podejścia do stresu codziennego. Jest to spowodowane
przede wszystkim rosnącą liczbą uzależnionych pośród osób młodych lub wchodzących w okres
dojrzałości. Według prowadzonych badań przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów
Alkoholowych, ponad 80% dorosłych Polaków spożywa alkohol, natomiast 11% ponosi z tego
powodu szkody zdrowotne i społeczne, a 2% społeczeństwa polskiego zdiagnozowano jako
uzależnionych. (PARPA 2017). W związku z tym konieczny jest rozwój programów mających na
celu zapobieganie, zwalczanie i leczenie tej choroby.
Coraz częściej zwraca się uwagę na rosnącą liczbę dzieci dorastających w rodzinach
alkoholowych. Panujący tam dysfunkcyjny system prowadzi do różnego rodzaju zaburzeń o
charakterze: emocjonalnym, edukacyjnym i społecznym. Dzieci pochodzące z rodzin alkoholowych
stanowią kategorię podwyższonego ryzyka i wymagają szczególnej opieki ze strony instytucji
pomocowych, placówek opiekuńczo-wychowawczych lub ośrodków psychoterapeutycznych.
Mamy zatem do czynienia z grupą osób, które określamy jako Dorosłe Dzieci Alkoholików,
prezentujących szereg zaburzeń wynikających z destrukcyjnych schematów będących
konsekwencją wypaczonego dzieciństwa.

2
Niniejsze opracowanie ma stanowić próbę zdefiniowania problematyki uzależnienia i
współuzależnienia ze szczególnym uwzględnieniem wybranych aspektów funkcjonowania
Dorosłych Dzieci Alkoholików oraz ich funkcjonowania w relacji do uzależnionych i
współuzależnionych rodziców jak i wynikające z tego konsekwencje.
Praca została podzielona na cztery części, które koncentruja się na przedstawieniu
teoretycznym problematyki uzależnienia i współuzależnienia oraz funkcjonowania Dorosłych
Dzieci Alkoholików w rodzinie i społeczeństwie. Ponadto ważne miejsce w niniejszym
opracowaniu poświęcono najskuteczniejszym i najnowocześniejszym metodom terapii oraz
wsparcia społecznego, które zapewnia większą otwartość i akceptację skrzywdzonych dorosłych
dzieci alkoholików.
Alkoholizm jest problemem ludzkości od wieków i jest chorobą rodzinną, albowiem cierpi
zarówno osoba pijąca i uzależniona od alkoholu, jak i być może w równym lub większym stopniu
cierpi małżonek, mąż lub żona i wreszcie dzieci. Należy pamietać że podstawową komórką
społeczną jest właśnie rodzina, w której dokonuje się cały proces wychowania i gdzie dochodzi do
wszelkiego rodzaju interakcji między jej członkami. W ten sposób rodzina oddziałuje na osobowość
dziecka, przekazuje mu całą hierarchię wartości, które będą wyznaczały kierunki jego aktywności
oraz przyszłego postępowania. W przypadku nadużywania alkoholu, mamy do czynienia z rodziną
dysfunkcyjną i zamiast społecznej adaptacji to efektem jest całkowity brak przystosowania
społecznego.
Warto mieć na uwadze przemiany społeczno-ekonomiczne oraz przeobrażenia kulturowe
związane z rozwojem cywilizacji technicznej, które powodują, że zmienia się także rola rodziny. Z
pewnością współczesna rodzina znajduję się w kryzysie, co prowadzi do zaburzeń w rozwoju
osobowościowym dzieci, oraz ze względu na swoją dysfunkcyjność powoduje, że dzieci
wychowane w warunkach stresu i lęku z powodu choroby alkoholowej nie osiągają dojrzałości
społecznej. Naukowcy zwracają uwagę na problematykę dziedziczenia dysfunkcji oraz powielania
wzorców, które stanowiły tło ich dzieciństwa. Wychodząc naprzeciw tym negatywnym zjawiskom,
dostrzega się naglącą potrzebę wypracowania nowych i skutecznych form niesienia pomocy
poszczególnym członkom rodziny ze szczególnym uwzględnieniem współczesnych wartości.
Szczególne miejsce we współczesnym społeczeństwie zajmują Dorosłe Dzieci Alkoholików,
którzy muszą zmierzyć się z licznymi trudnościami wynikającymi z dysfunkcyjnych rodzin z jakich
pochodzą. W dobie kryzysu i degradacji rodziny, należy spojrzeć na skuteczność oddziaływania
terapeutycznego jako na szansę i nadzieję tych dorosłych członków rodzin alkoholowych, którzy
szukają i potrzebują wsparcia społecznego. Istotną kwestią jest instytucjonalna pomoc i działania
profilaktyczne, które pozwolą zapobiec dalszej destrukcji Dorosłych Dzieci Alkoholików.

3
I. Znaczenie pojęć.
Z historycznego punktu widzenia, pojęcie alkoholizmu ewoluowało w szczególny sposób.
Znane jest już w starożytnych społeczeństwach ( Chiny, Egipt), kiedy to dokonano pierwszych prób
profilaktyki społecznej. Istnieją przesłanko o drastycznych regulacjach prawnych ówczesnych
władców względem poddanych, którzy dopuszczali się nadużywania napojów alkoholowych.
Spośród najstarszych zachowanych praw, należy wymienić edykt cesarza Vu Vonga z 122o r. p.n.e.,
który skazywał na śmierć wszystkich, którzy nadużywali alkoholu1.
Badania nad alkoholizmem rozpoczeły się dopiero w połowie XIX w. a ich pionierem jest
Magnus Huss (1852), który zapoczątkował opis psychicznych zjawisk spowodowanych
nadużywaniem alkoholu2. Z czasem, we wschodniej Europie, bardziej aniżeli na Zachodzie, alkohol
postrzegano jako oznakę luksusu, wolności i sukcesu.
W drugiej połowie XX w., produkcja alkoholu znajdowała się pod kontrolą państwa,
natomiast poprzez wzrost siły nabywczej, wzrosła konsumpcja stanowiąca istotne źródło dochodów,
co w Polsce stanowiło 10-15% dochodu narodowego3. O ile w przeszłości alkoholizm traktowano
jako problem zdemoralizowanej społeczności, to obecnie pod wpływem prowadzonych badań,
alkoholik nie stanowi element gorszej kategorii, ale do pracy z leczeniem tego uzależnienia
zaangażowano pracowników medycznych, socjalnych i psychologów4.
1.) Uzależnienie.
Substancje zarówno naturalne jak i syntetyczne wpływające na stan zdrowia psychicznego,
odbieranego jako choroba, stan dyskomfortu lub przynoszące paliatywne i sztuczne „korzyści”
psychiczne, determinują stan patologiczny, który nosi ogólną nazwę narkomanii. Do substancji tych
zalicza się alkohol. Wspólną cechą alkoholu i innych substancji psychoaktywnych jest to, że
fiksacja behawioralna ma charakter postępujący i przechodzi z jednego etapu do drugiego, czyli od
nadużywania do uzależnienia. Pierwszy etap nadużycia, polega na nadmiernym używaniu tych
substancji psychoaktywnych, przy czym specjaliści precyzują, że chodzi o takie nadużycia, które są
szkodliwe dla ogólnego stanu zdrowia. Nadużywanie zatem prowadzi do uzależnienia, definiowane
jako stan jednostki po regularnym zażywaniu danej substancji przez zmienny okres czasu, po
którym ma trudności lub jest niemożliwe aby samodzielnie zaprzestał jej używania 5.

1
M. Wnuk, J. T. Marcinkowski, Alkoholizm-przegląd koncepcji oraz metod leczenia, „Hygeia Public health 2012,
47(1), s. 49-51.
2
I. Wald, Alkohol oraz związane z nim problemy społeczne i zdrowotne, Warszawa 1986, s. 186.
3
Tamże. 188.
4
J. Wallace, Alkoholizm. Nowe spojrzenie na chorobę. Warszawa 1989. s.
5
A. Margasiński, Rodzina alkoholowa z uzależnionym w leczeniu. Kraków 2010,s.129.

4
Uzależnienie charakteryzuje się zatem dwoma poziomami. Poziom psychologiczny, który
odnosi się do niepohamowanej chęci kontynuowania konsumpcji pomimo problemów rodzinnych,
społecznych i zawodowych, jakie napotyka jednostka. Po zaprzestaniu konsumpcji pojawiają się
psychiczne objawy odstawienia, takie jak lęk, drażliwość, bezsenność, depresja, ale wszystkie te
objawy znikają po kilku tygodniach abstynencji. Najpoważniejszym etapem uzależnienia
psychicznego jest tzw. patologia psychiatryczna, która rozciąga się od organicznych zaburzeń
osobowości po demencję6.
Uzależnienie fizyczne można zdefiniować jako stan, w którym zaprzestanie konsumpcji nie
jest możliwe wyłącznie siłą woli, a jej przypadkowe zaprzestanie powoduje pojawienie się
charakterystycznych objawów mogących prowadzić do śmierci. Podział na uzależnienie fizyczne i
uzależnienie psychiczne ma charakter akcydentalny i zwykle obejmuje oba te rodzaje
uzależnienienia, z negatywnymi skutkami zarówno na poziomie indywidualnym, jak i społeczno-
rodzinnym7.
Należy zwrócić uwagę na fakt, że każda osoba przeżywa zupełnie inaczej kontakt z
substancją toksyczną, na co wskazuje poziom tolerancji. Określamy tolerancję jako zespół
elementów, które wprowadzają podmiot w fazę zwiększania dawki toksycznej, aby odczuwać te
same doznania, nie zauważając negatywnych skutków. Ten próg tolerancji różni się w zależności od
osoby, niezależnie od rasy, wieku psychicznego osoby badanej, niezależnie od rodzaju
spożywanego alkoholu. Próg wzrasta, jeśli pacjent spożywa większą ilość alkoholu. Niektóre osoby
od początku wykazują nietolerancję ze względu na swoją fizjologię. Różne badania, także w
naszym kraju, wykazały, że próg tolerancji jest na tyle zmienny, że nie da się powiązać ilości
spożytego alkoholu z charakterem czy wagą popełnionego czynu8.
Uzależnienie psychiczne to tendencja do spożywania napojów alkoholowych lub
narkotyków w celu uzyskania przyjemnych wrażeń lub uniknięcia pewnych niedyspozycji. Alkohol
jest używany ze względu na swoje właściwości jako substancja psychoaktywna przez osoby
uzależnione psychicznie. W 1977 roku grupa badaczy zastosowała określenie zespół uzależnienia
od alkoholu, który można rozpoznać po siedmiu zasadniczych elementach a mianowicie:
- poczucie przymusu picia czyli chęć spożycia napojów alkoholowych jest bardzo silna i osoba
dotknięta chorobą nie wie, czy będzie w stanie przestać pić, nawet jeśli będzie próbowała;
- stereotypowy schemat picia kiedy to osoba uzależniona pije w regularnych odstępach czasu, aby
złagodzić skutki zaprzestania spożywania napojów alkoholowych;

6
B. T. Woronowicz, Uzależnienia. Geneza, terapia, powrót do zdrowia, Poznań 2009, s. 155-156.
7
A. Margasiński, Rodzina...,s.125.
8
M. Wnuk, J. T. Marcinkowski, Alkoholizm…, s. 50.

5
- prymat picia nad innymi zajęciami albowiem alkohol jest na pierwszym miejscu, przed zdrowiem,
rodziną, aktywnością zawodową;
- zmiana tolerancji na alkohol, kiedy to w pierwszej fazie uzależnienia zwiększa się tolerancja na
alkohol, a fakt, że „lubi się pić” sprawia, że pijący uważa to za dobre, nie zdając sobie sprawy, że
tak naprawdę jest to problem. W miarę postępu uzależnienia ten próg tolerancji maleje;
- powtarzające się objawy odstawienne, ponieważ objawy te nie pojawiają się u osób pijących
normalnie, ale u tych, które piją bardzo długo i których organizm dłużej utrzymuje zwiększone
spożycie alkoholu. Objawy charakteryzujące ten moment to drżenie rąk, nóg i tułowia. Występują
trudności w wykonywaniu najbardziej przyziemnych czynności, takich jak zapinanie guzików,
trzymanie czegoś w dłoni, staje nadpobudliwość, łatwo się przestrasza, wymioty i obfity pot. W
miarę postępu przerwy pojawiają się urojenia, halucynacje, napady padaczkowe i wreszcie po ok 48
godzinach może wystąpić tzw. delirium tremens9.
Próby zdefiniowania uzależnienia od alkoholu były naznaczone niepewnością, dysputami
oraz niejasnościami, które odzwierciedlały myśli kulturowe, religijne i naukowe danej chwili.
Pierwszą koncepcje alkoholizmu jako choroby, przedstawił dr William Silkworth, który w leczeniu
alkoholizmu uwzględniał zarówno aspekt cielesny jak i psychiczny, traktując człowieka w sposób
integralny jako jedność psychosomatyczną10. Ostatecznie, alkoholizm jako choroba został
zdefiniowany w 1972 r. przez Narodową Radę Alkoholową w USA, kładąc nacisk na uzależnienie i
tolerancję w kryteriach diagnostycznych. Zaledwie kilka lat później, G. Edwards, sformułował
syndrom uzależnienia od alkoholu, włączając w ten proces zarówno aspekty biologiczne jak i
społeczne i behawioralne. Odtąd alkoholizm traktowany jest jako choroba odpowiadająca modelowi
biopsychologicznemu i ujęta we wszystkich międzynarodowych nozologiach, takich jak ICD-10
oraz DSM-IV11.
Nozologia ICD-10 podaje stałe kryteria definiowania uzależnienia od alkoholu: stan
odstawienia; używanie alkoholu w celu uniknięcia odstawienia i porannej skuteczności; osłabienie
zdolności kontrolowania konsumpcji; tendencja do picia w ten sam sposób dzień po dniu ze
względu na ograniczenia społeczne; postępujące zaniedbywanie alternatywy w postaci innych
przyjemności na rzecz alkoholu; uporczywość spożywania alkoholu pomimo niebezpiecznych
konsekwencji; dowody na to, że nawrót po okresie abstynencji szybko prowadzi do powrotu do
uzależnienia. Rozpoznanie uzależnienia ustala się dopiero wtedy, gdy w ciągu ostatnich 12 miesięcy
dana osoba spełniała więcej niż trzy z przedstawionych powyżej kryteriów12.

9
B. T. Woronowicz, Uzależnienia…, s. 327.
10
Tamże. s. 328.
11
Tamże. s. 329.
12
M. Wnuk, J. T. Marcinkowski, Alkoholizm…, s. 49.

6
W związku z powyższym, choroba alkoholowa, współcześnie traktowana jest jako stan
psychiczny i fizyczny, któremu towarzyszą chroniczne zaburzenia zachowania, wynikające z
nadmiernego spożywania alkoholu, ciągłego lub epizodycznego, w celu stłumienia dyskomfortu, co
w ostateczności prowadzi do destrukcji organizmu. Cechami zaś charakterystycznymi uzależnienia
alkoholowego są: postępujący charakter, chroniczność i śmiertelność 13. W związku z powyższym,
najskuteczniejszym sposobem na zahamowanie rozwoju choroby alkoholowej jest całkowita
abstynencja.
Istnieją różne aspekty postrzegania samego uzależnienia od alkoholu. Zatem, z klinicznego
punktu widzenia spożycie alkoholu uznawane jest za próbę samoleczenia zaburzeń lękowych i
depresyjnych. Z teorii społecznych wynika, że uzależnienie jest zjawiskiem wtórnym w stosunku do
środowiska chorobotwórczego, czyli próbą przystosowania podmiotu do środowiska, a opieka nad
chorym musi przebiegać w następujących etapach: leczenie lekami psychotropowymi; leczenie
zaburzeń psychicznych zidentyfikowanych jako czynniki wyzwalające i podtrzymujące chorobę;
psychoterapia zmierzająca do modyfikacji sposobu, w jaki podmiot odnosi się do otoczenia;
socjoterapia, która ma na celu reorganizację środowiska podmiotu tak, jakby było ono podstawą
uzależnienia14. Z neurobiologicznego punktu widzenia pod pojęciem uzależnienia kryje się wiele
procesów: uzależnienie psychiczne, uzależnienie fizyczne, tolerancja, czy też postępująca utrata
wrażliwości na działanie alkoholu, która prowadzi do zwiększonego spożycia alkoholu lub do
spożycia takich samych ilości alkoholu, ale z większą częstotliwością, w celu uzyskania
pożądanego przez podmiot efektu15.
Wiadomo, że w przypadku ostrego spożycia alkoholu, wkrótce po spożyciu alkoholu,
pojawia się działanie pobudzające, a następnie hamujące lub uspokajające; w przypadku
nadmiernego spożycia alkoholu działanie uspokajające jest zawsze obecne, przedłuża się i nasila, a
następnie maleje, aż do poziomu zerowego. To zmniejszenie w czasie definiuje system tolerancji.
Z biegiem czasu dokonano kilka rodzajów klasyfikacji osób spożywających alkohol,
niektóre pod kątem ilościowym, inne z jakościowego punktu widzenia. Alkoholizm, czyli
spożywanie alkoholu, jest powszechnym zjawiskiem społecznym. Każdy pije mniej lub więcej, co
wskazuje na pierwszą klasyfikację ilościową. Na pozór wszystko wydaje się bardzo proste, ale
możemy zauważyć pewną klasyfikację w wymiarze rosnącym: osoby niepijące, osoby pijące
okazjonalnie, osoby pijące normalnie, osoby pijące nadmiernie, osoby pijące psychicznie i
fizycznie, które stanowią grupę osób uzależnionych czyli alkoholików. Rozgraniczenie tych

13
B. T. Woronowicz, Uzależnienia., s. 155-156.
14
B. Robinson, J.Rhoden, Pomoc psychologiczna dla dzieci alkoholików. Warszawa 2004, s.182-187
15
Tamże, s. 186.

7
kategorii jest zatem bardzo trudne, z wyjątkiem osób niepijących, którzy stanowią grupę
najłatwiejszą do zdefiniowania16.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że okres przejściowy od osoby pijącej ryzykownie do
uzależnienia trwa kilka miesięcy, a uzależnienie psychiczne pojawia się przed uzależnieniem
fizycznym. Alkohol, który na początku jest przyjemnością smakową i czynnikiem sprzyjającym
komunikacji, stopniowo staje się koniecznością, gdyż alkoholik nie jest w stanie pokonać bez
alkoholu swoich trudności egzystencjalnych17.
Należy zatem stwierdzić, że ze względu na okoliczności, w jakich spożywany jest alkohol,
które są zróżnicowane, można wyróżnić dwa lub trzy typy alkoholików. Niektórzy badacze, stosują
tzw. klasyfikację binarną stawiając w przeciwieństwie osoby regularnie pijące i osoby pijące
psychopatycznie. Inni zaś przyjmują potrójną klasyfikację. Istnieje również znacznie bardziej
skomplikowana klasyfikacja alkoholizmu, którą przedstawił Jellineck, dzieląc alkoholizm na 5
kategorii:
1. Alkoholizm alfa lub alkoholizm psychiczny, który powoduje jedynie uzależnienie
psychiczne, jest wtórny, rozwijający się na tle ignorowanej patologii psychicznej jak nerwica lub
depresja. Ci, u których rozwinął się alkoholizm, wiedzą, że są zdenerwowani i muszą się uspokoić,
a w chwili, gdy spożyją alkohol, zdenerwowanie znika. Jest to bardzo powszechna forma
alkoholizmu i zwykle stanowi pierwszy krok w kierunku ciężkiego alkoholizmu. Jest to alkoholizm
samotny, intymny, często kobiecy. Uzależnieni nie mają żadnych potrzeb fizycznych.
2. Alkoholizm beta lub alkoholizm socjogenny, który jest motywowany nawykami
społecznymi. W przeciwieństwie do alkoholizmu psychicznego, w którym spożywa się większe
ilości napojów alkoholowych, w tym socjologicznym ujęciu, dla Polaków, jest to piwo. Jest to
nadmierne zużycie ze względu na otaczające środowisko.
3. Alkoholizm gamma lub alkoholizm przewlekły, który powoduje uzależnienie biologiczne
i fizyczne. Zakłada spożywanie przez co najmniej 2-3 lata, przy powtarzającym się piciu. Osoba
prezentująca taką formę alkoholizmu uważana jest za bardzo oporną i nie uważa się za alkoholika.
Alkohol dodaje mu pewności siebie. Przewlekły alkoholizm powoduje pewne powikłania.
4. Alkoholizm Delta, w którym dla jednostki nie ma nic ważniejszego niż picie. W
przeciwieństwie do grupy alkoholików, która może przestać pić na 2-3 dni w tygodnie, alkoholik
delta nie może w ogóle powstrzymać się od picia.
5. Alkoholizm epsilon lub dipsomania, który jest alkoholizmem okresowym. Alkoholicy
epsilon są bardzo poprawni, sympatyczni, o dobrym statusie społecznym, którzy nie spożywają nic

16
B. T. Woronowicz, Uzależnienia., s. 326-330..
17
A. Margasiński, Rodzina...,s.130.

8
przez 6 miesięcy lub rok, po czym zaczynają pić nadmiernie, by po pewnym czasie wrócić do
normy. W okresie, w którym spożywają alkohol, są w stanie sprzedać wszystko, aby kupić alkohol.
Po dwóch, trzech upadkach trafiają do psychiatry. Na ogół są to pacjenci, którzy nie przyznają się
do tego, że są alkoholikami18.
Reasumując, należy stwierdzić, że osoby, które uzależniły się psychicznie od alkoholu, czyli
osoby, które zwykle używają alkoholu, aby poradzić sobie ze stresem i stanami lękowymi,
wykazują duże ryzyko uzależnienia się i mogą stać się nałogowymi alkoholikami. Sięgając po
alkohol, gdy borykają się z jakimiś problemami, tak naprawdę nieskutecznie radzą sobie z nimi 19.
2. Współuzależnienie.
Analizując problematykę uzależnienia od alkoholu, należy stwierdzić, że problem ten nie
dotyczy samego uzależnionego ale jest to problem całej rodziny. Nie ulega wątpliwości, że
problematyka ta jest bardzo złożona, albowiem istnieje wiele nieścisłości wynikających z samego
postrzegania choroby alkoholowej przez społeczeństwo a także przez rodzinę chorego.
Chociaż społeczeństwo uważa alkoholizm za wstydliwą chorobę i potępia alkoholika, nie
powinien być on osądzany. Nie jest on człowiekiem złym, nieodwracalnym, nieudanym ani
grzesznym, jak to się określa bardzo często, ale jest to osoba chora 20. Oczywiście brak woli, często
przypisywany alkoholikowi, jest w pewnym stopniu usprawiedliwiony. Siła woli jest pierwszą
rzeczą, której brakuje alkoholikowi. Kiedy alkoholik zaczyna dostrzegać fakt, że jest uzależniony
od picia, ma tendencję do odrzucania tej rzeczywistości - tzw. zjawisko zaprzeczania
rzeczywistości. Chodzi o złożony zespół psychologicznych procedur i mechanizmów obronnych,
oczywiście w większości nieświadomych, za pomocą których prawdziwy alkoholik zniekształca
rzeczywistość - fakt, że pije nie kontrolując się i fakt ten wpływa nie tylko na jego egzystencję, ale
także na życie jego rodziny - aby uzasadnić i obronić swoje spożycie alkoholu przed możliwymi
uzdrawiającymi wpływami ze strony otoczenia (oczywiście w tym ostatnim przypadku jest to
oporność na leczenie)21.
Należy zwrócić uwagę, że terminu współuzależnienie używa się przede wszystkim do
określenia zespołu cierpień oraz zmian psycho-emocjonalnych i społecznych, jakie nadmierne
spożywanie alkoholu powoduje u członków rodziny alkoholika i innych bliskich mu osób. Warto
zwrócić uwagę na fakt, że zaprzeczanie rzeczywistości występuje również w dużej mierze u osób

18
B. T. Woronowicz, Uzależnienia., s. 328.
19
Tamże, s. 329.
20
M. Winiarski, Rodzina – szkoła – środowisko lokalne. Problemy edukacji środowiskowej, Warszawa 2000, s.121.
21
W. Świętochowski, Rodzina w ujęciu systemowym, red. Janicka I., Liberska H., Psychologia rodziny. Warszawa
2014. s. 36.

9
współzależnych. Partner życiowy alkoholika ma tendencję do wypierania się cierpienia w rodzinie
osobom spoza niej i tak samo wtajemnicza swoje dzieci22.
Samo określenie, współuzależnienie należy do terminologii, która również z biegiem czasu
przeszła swego rodzaju ewolucję. W pierwszej fazie badań nad tą problematyką, naukowcy
stosowali określenia koalkoholizm, wskazując przede wszystkim na partnerki alkoholików,
albowiem to mężczyżni byli głównie uzależnieni. Terapeuci współpracując z żonami swoich
pacjentów analizowali ich zachowania, co w konsekwencji doprowadziło do wysunięcia
odpowiednich wniosków. Zwrócono uwagę na fakt, że kobiety te wykazują wysoki stopień
zależności od swoich uzależnionych partnerów, przedstawiając całą serię zachowań specyficzną
dotkniętych destrukcyjną intoksykacją. Są to przede wszystkim takie działania jak wylewanie
alkoholu, ukrywanie go, negacja uzależnienia oraz wypieranie się cierpienia i wynikających z tego
działania konsekwencji, sprowadzanie współmałżonka do domu, usprawiedliwianie go w pracy
itp.23.
Prowadząc szczegółowe badania i obserwując zachowanie osób współuzależnionych,
ustalono, że istnieje zespół objawów, które są charakterystyczne dla tych którzy na co dzień obcują
z uzależnionymi. Do najważniejszych przejawów współuzależnienia zaliczamy: brak poczucia
własnej wartości łub arogancja i poczucie wyższości, nadmierna bezbronność lub nadmierna
odporność czyli brak wrażliwości, poczucie, że jest się złym i zbuntowanym lub poczucie, że jest
się dobrym i doskonałym, nadmierna zależność lub nadmierna niezależność a mianowicie utrata
potrzeb i pragnień oraz brak opanowania i wprowadzanie chaosu lub stałe kontrolowanie siebie i
innych24.
Spośród rodzimych prób definiowania współuzależnienia oraz genezy tego zjawiska, należy
zwrócić uwagę na obszerne badania jakie zostały przeprowadzone przez Instytut Psychologii
Zdrowia. Badacze obrali sobie za główny cel identyfikację oraz zdiagnozowanie problematy
psychologicznej, dotyczącą najbliższych członków rodziny osób uzależnionych. W wyniku tej
pracy powstały liczne programy terapeutyczne skierowane do osób współuzależnionych, natomiast
pozyskane wyniki prowadza do konkluzji, że „kobiety z podgrupy rozpoczynającej terapię
współuzależnienia i kobiety z podgrupy kończącej terapię różniły się istotnie w zakresie poglądów
na temat alkoholizmu męża, poziomu lęku i bilansu emocjonalnego”25.

22
Tamże, s. 37.
23
A. Margasiński, Rodzina…, s. 102.
24
B. T. Woronowicz, Uzależnienia., s. 326.
25
M. Kucińska, J. Mellibruda, B. Włodawiec, Wyniki badań pilotażowych programu APETOW- charakterystyka
pacjentek współuzależnionych, „Alkoholizm i Narkomania” (28)1997 nr 3, s. 451-452.

10
Dokładna analiza terminologii i jej użycia wskazuje na bardzo szerokie spektrum co
prowadzi w konsekwencji do braku jednoznacznej definicji współuzależnienia. Przyjmuję się
jednak powszechnie trzy typy charakterystyczne dla współuzależnienia, które wskazują na
ewentualną genezę omawianego zjawiska oraz na potencjalne działania terapeutyczne prowadzące
do normalnego funkcjonowania pacjentów w przyszłości. Mając to na uwadze specjaliści wskazują
na model psychopatologiczny, model zaburzeń osobowościowych oraz adaptacyjny26.
W oparciu o przeprowadzone badania nad rodzinami, w których jedno z małżonków jest
alkoholikiem, można zauważyć, że z biegiem czasu zmienia się charakter relacji między nimi,
pojawiają się nowe interakcje, które zarówno mąż jak i żona nawiązują, aby żyć z nałogiem. W
takich przypadkach mówimy o współuzależnieniu, który ma następujące symptomy:
- problem z odczuwaniem własnej wartości;
- wytyczaniem funkcjonalnych granic;
- doświadczaniem i wyrażaniem swojej rzeczywistości;
- zaspokajaniem swoich potrzeb27;
Przez współuzależnienie lub zachowanie współuzależnione nie należy rozumieć tego, że
partner życiowy osoby uzależnionej od alkoholu spożywa razem z nim, ale należy rozumieć, że
zachowanie to odnosi się do reakcji na osobę uzależnioną w sposób, który zwalnia osobę
uzależnioną od konsekwencji spożycia alkoholu w stosunku do siebie i swojej rodziny. Mówiąc
dokładniej, współuzależnienie polega na myślach uczuciach, postawie i zachowaniu partnera
życiowego, co nieświadomie i mimowolnie pozwala lub zachęca do dalszego spożywania alkoholu
przez osobę dotkniętą alkoholizmem i w ten sposób uniemożliwia alkoholikowi uświadomienie
sobie problemu alkoholowego28. Osoby współuzależnione charakteryzują się następującymi
cechami:
- niesamowicie obsesyjne zachowanie wobec drugiej osoby;
- cierpienie z powodu problematycznej sytuacji w rodzinie, w której się wychowało, przez
co przesadnie zwraca uwagę na drugą osobę;
- bardzo niska samoocena;
- przekonanie, że ich szczęście zależy od innych;
- nadmierna odpowiedzialność za innych;
- brak równowagi pomiędzy zależnością i niezależnością;
- niezadowolenie ze związku;

26
A. Margasiński 2011, s. 102-108.
27
I. Miller, B. Tuchfeld, Dorosłe Dzieci Alkoholików , „Nowiny Psychologiczne” 1990, s. 5-6.
28
J. Mellibruda, Z. Sobolewska, Koncepcja i teoria współuzależnienia, „Alkoholizm i narkomania” 1997, s. 3.

11
- martwią się rzeczami, na które nie mają wpływu i starają się je zmienić, tak aby ich życie
toczyło się pomiędzy skrajnościami;
- nieustanne szukanie czegoś, czego ich zdaniem potrzebują lub czego brakuje w ich życiu
osobistym29.
Warto zwrócić uwagę, że dyskusja wokół problematyki współuzależnienia rozpoczęła się
całkiem niedawno a sama terminologia została wprowadzona w latach siedemdziesiątych XX
wieku, poz wspływem działalności wspólnot Anonimowych Alkoholików30.

3. Syndrom Dorosłych Dzieci Alkoholików31.

Należy zaznaczyć, że stosowana terminologia „dorosłe dzieci alkoholików” (DDA) odnosi


się do osób dorosłych, które pochodzą lub dorastały w rodzinach zdominowanych przez codzienne
nadużywanie alkoholu przez co najmniej jednego z rodziców. W ten sposób okres dorastania został
pozbawiony dziecinnej niewinności i wymusił zbyt wczesne wkroczenie w dorosłość,
pozostawiając przy tym w wewnętrznej sferze liczne niezaspokojone potrzeby co skutkuję w
dorosłości życiem pełnym obaw oraz tłumionych emocji32.

Pierwszą osobą, która zwróciła uwagę na tę problematykę, była Janet Woititz, która opisując
doświadczenia osób dotkniętych w dzieciństwie problemem alkoholowym stwierdziła
jednoznacznie: „Nie rozpoznaliśmy w pełnym wymiarze ryzyka, na jakie byli narażeni. Czas, żeby
określić ich dokładniej. Czas nazwać ich DDA (Dorosłymi Dziećmi Alkoholików)”33. Autorka
zwróciła jednocześnie uwagę na złożoność problematyki DDA oraz na konieczność podejmowania
terapeutycznego leczenia, widząc w takiej praktyce szanse na uzdrowienie.

Problematyką DDA, oraz badaniami na szerszą skalę, zaczęto się zajmować dopiero w
drugiej połowie XX wieku, a pierwsze tego typu warsztaty opisała Margaret Cork, która skupiając
się na zachowaniu dzieci pochodzących ze środowisk alkoholowych, zwróciła uwagę na
konieczność specjalistycznego doradztwa. W ramach prowadzonej terapii spostrzegła, że u dzieci
wywodzących się z rodzin alkoholowych występują zaburzenia psychologiczne, takie jak niepokój,
lęk, depresja oraz próby samobójcze. Jednocześnie stwierdziła, że pacjenci wskazywali na trudności
związane z funkcjonowaniem i przystosowaniem się do sytuacji kiedy osoba uzależniona wracała

29
Tamże, s.3-4.
30
A. Margasiński, … s. 102.
31
Należy zaznaczyć, że stosowanie w literaturze terminu „syndrom DDA” nie przekłada się na istnienie jego
jednoznacznej definicji.
32
M. Ryś, Rodzinne uwarunkowania psychospołecznego funkcjonowania Dorosłych Dzieci Alkoholików. Warszawa
2007, s. 79-138.
33
J. G. Woititz, Dorosłe dzieci alkoholików, Warszawa 1992, s. 6.

12
do trzeźwości. W swoich badaniach wskazała na konieczność terapii przystosowanej nie tylko dla
osób uzależnionych, ale także dla jego otoczenia34.

Aspektem wyróżniającym DDA, to przede wszystkim fakt, iż zaburzenia na które cierpią,


nie są nieodwracalne jak to ma miejsce w przypadku osób cierpiących na opóźnienia rozwojowe lub
patologiczne zachowania. Obserwuje się co prawda pewną odmienność, ale najczęściej na drodze
terapeutycznej osoby te wracają do normalnego funkcjonowania. Prowadzone badania wskazują
jednoznacznie, że nie wszystkie dzieci pochodzące z rodzin alkoholowych wykazują objawy
specyficzne dla syndromu DDA, część z nich pod wpływem zdrowych postaw środowiskowych,
może uniknąć trudności z którymi przychodzi się zmierzyć w życiu DDA35.

Opierając się na przesłankach Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów


Alkoholowych, specjalista pomoc powinna być skierowana do trzech grup DDA.

1.) Osoby znajdujące się w kryzysie, pomimo iż nie wykazują aktualnie żadnych zaburzeń,
to ze względu na fakt dorastania w rodzinie z problemem alkoholowym, wymagają specjalistycznej
pomocy psychologicznej w sytuacjach kryzysowych.

2.) Osoby z syndromem DDA, które nie przejawiają głębszych zaburzeń neurotycznych,
osobowościowych czy uzależnień, ale doświadczają różnego rodzaju trudności na płaszczyźnie
emocjonalnej oraz posiadają trudności w nawiązywaniu i utrzymywaniu relacji z otoczeniem.

3.) Osoby źle przystosowane ze stwierdzonymi współwystępującymi zaburzeniami


psychicznymi, u których ujawniają się różnorodne zaburzenia, do których można
zaliczyć:zaburzenia lękowe, zespoły symptomów nerwicowych, zespoły psychopatologiczne i
inne36.

Dla jasności, przytoczymy dwie próby zdefiniowania syndromu dorosłego dziecka


alkoholika, które wyraźnie wskazują na charakterystyczne cechy omawianej problematyki. Zofia
Sobolewska-Mellibruda określa syndrom DDA jako „...zespół utrwalonych osobowościowych
schematów (poznawczych, emocjonalnych, behawioralnych i interpersonalnych) funkcjonowania
psychospołecznego powstałych w dzieciństwie w rodzinie alkoholowej, które utrudniają osobie
adekwatny, bezpośredni kontakt z teraźniejszością i powodują psychologiczne zamknięcie się w
traumatycznej przeszłości. Powoduje to przeżywanie i interpretowanie aktualnych wydarzeń i
relacji przez pryzmat bolesnych doświadczeń z dzieciństwa. Zniekształcenia te nie są przez osoby z
34
S. Ślaski, Dorosłe Dzieci Alkoholików oraz ich rodzice- aktualny stan badań, „Roczniki Psychologiczne”,
8(2005) 2, s. 37.
35
K. R. Petrikowska, Dorosłe Dziecko Alkoholika – zaburzenie lękowe czy już zespół stresu pourazowego?, „Świat
Problemów” (2012)2, s. 25.
36
D. Borodziuk, Życie dorosłych dzieci alkoholików, „Parezja” 2/2019 (12), s. 81.

13
syndromem DDA uświadamiane, a schematy są destrukcyjne i powodują wiele zaburzeń pacjenta w
kontakcie z samym sobą oraz z innymi osobami, szczególnie z tymi, z którymi pacjent pozostaje w
bliskich związkach”37.

Bardzo podobne stanowisko zajmuje Agnieszka Litwa, która uważa, że syndrom DDA
odnosi się do osób „...u których siła zapisu traumatycznych wydarzeń życiowych w rodzinie z
problemem uzależnień przekroczyła możliwości zaradcze ich systemu samoobrony, zostawiając
trwałe ślady w obrazie siebie i funkcjonowaniu osoby, o cechach złożonego stresu pourazowego,
nałożonego na różne konfiguracje cech osobowości. [...] Osoby takie przejawiają trudności w
postaci: lęku przed bliskością, nieufności i wzmożonej kontroli, trudności w relacjach z ludźmi oraz
problemy w kontakcie ze swoimi uczuciami i potrzebami”38.

Z przytoczonych sformułowań wynika, że całkowite zaabsorbowanie uzależnieniem


rodziców, przez dzieci sprawia, że w późniejszym okresie jako już dorosłe osoby żyją nieustannie z
poczuciem skradzionego dzieciństwa. Właśnie analiza literatury przedmiotu wskazuje, że o oparciu
o różne doświadczenia z dzieciństwa, specjaliści wyróżniają wśród DDA charakterystyczne typy
osobowości. W ten sposób T. L. Cermak, sformułował następujące typy:

- pracoholicy, którzy koncentrują się na pracy, której biorą na siebie ponad miarę, a życie
uczuciowe odkładają na dalszy plan;

- defensywni, którzy unikają bliskości innych osób, są introwertyczni, zamknięci w sobie, ale w
głębi tęsknią za relacjami z innymi osobami;

- przytłoczeni uczuciami, którzy doświadczają emocjonalnych burz, angażują się w życie innych;

- uzależnieni od różnych używek;

- depresyjni, którzy mają poczucie wewnętrznej pustki, odznaczają się niską samooceną i mogą
przejawiać zachowania autodestrukcyjne;

- osoby z zaburzonym poczuciem tożsamości, które są uzależnione od rodziny i nie mają poczucia
własnej odrębności i wartości;

- przyjmujący tożsamość ofiary, którzy stale czują się ignorowani, zdradzeni, osądzani, co pomaga
im racjonalizować gniew wobec innych ludzi;

- przyjmujący tożsamość męczennika, albowiem poświęcają się dla innych kosztem samych siebie,
cierpią w milczeniu;
37
Tamże. s. 81-82.
38
Tamże. s. 82.

14
- szlachetni, bowiem są mocni i współczujący, ale nie dbają o siebie;

- poszukiwacze, którzy stale poszukują odpowiedzi, zasad, wskazówek dla osiągnięcia szczęścia i
sukcesu39.

Warto przytoczyć także stanowisko Marzeny Kucińskiej, która w swojej analizie badawczej
uważa, że syndrom DDA, to swego rodzaju kompilacja cech osobowości utrwalonych w okresie
dzieciństwa, które utrudniają adaptację w dorosłość i rozwój nowych cech. Autorka stwierdza
jednocześnie, że cechy te łączą się ze strategiami kompensacyjnymi, które dziecko stosowało,
ażeby przystosować się do trudnych warunków, w których przeżywało okres dzieciństwa. W
związku z tym, w sytuacjach granicznych lub panicznych w dorosłym życiu, następuje reaktywacja
dziecinnej strategii, co jednocześnie hamuje proces rozwoju i przystosowania się do aktualnej
rzeczywistości. W jej opinii, DDA posługują się w życiu dorosłym strategiami unikania zagrożeń,
albowiem to wypracowały w dzieciństwie a ponieważ w dorosłości nie mają zastosowania to rodzi
zarówno wewnętrzną frustracje jak i zagubienie. Ponieważ świat aktualny oparty jest na innych
wartościach aniżeli znany im system rodziny dysfunkcyjnej lub patologicznej, nie są w stanie
budować relacje społeczne i tworzyć silne związki intymne 40.

Według innych teoretyków dramat DDA polega na świadomości poczucia całkowitego


odrzucenia przez własnych rodziców oraz absolutnego braku zaspokojenia podstawowych potrzeb.
Wyraźnie widać u osób z syndromem DDA silną potrzebę przynależności do kogoś oraz
utożsamiania się co w konsekwencji prowadzi do utraty poczucia bezpieczeństwa. Osoby, należące
do grypy DDA, odczuwają wewnętrzną pustkę, która jest wynikiem zaspokojenia tych potrzeb,
natomiast w życiu dorosłym nie ma szans na ich zaspokojenie albowiem nie są one uświadomione 41

Podsumowując, obecnie, coraz większą uwagę zwraca się na rozpatrywanie rodziny jako
strukturę składająca się z poszczególnych elementów, które wymuszają na jej członkach
konieczność dopasowania się do do sytuacji i wydarzeń, które w przypadku rodzin dysfunkcyjnych
są pozbawione radości i nadziei. W konsekwencji należy stwierdzić, że długofalowe trwanie w
uwarunkowaniach specyficznych ma znaczący wpływ na całe życie dorosłe osób wychowywanych
w rodzinach dysfunkcyjnych lub alkoholowych. Wyuczone i przystosowane mechanizmy w okresie
dzieciństwa są później przekładane w życiu dorosłym na wszelkiego rodzaju relacje społeczne:
międzyosobowe, małżeńskie, rodzicielskie i profesjonalne. Niewątpliwie schemat ten stanowi
charakterystyczną cechę dla większości rodzin dysfunkcyjnych.
39
T. L. Cermak, Czas na wyleczenie. Przewodnik. Droga do wyzdrowienia dla dorosłych dzieci alkoholików, Kielce
2010, s. 31-32.
40
D. Borodziuk, Życie…, s. 82.
41
Tamże. s. 33.

15
16

You might also like