You are on page 1of 11

Janusz Brzozowski

Oraneria
rodziny Williamsw

Janusz Brzozowski: Oraneria rodziny Williamsw

|3

Copyright by Janusz Brzozowski & e-bookowo Projekt okadki: Sabina Bczkowska ISBN 978-83-62480-07-4

Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo www.e-bookowo.pl Kontakt: wydawnictwo@e-bookowo.pl

Wszelkie prawa zastrzeone. Kopiowanie, rozpowszechnianie czci lub caoci bez zgody wydawcy zabronione Wydanie I 2011

www.e-bookowo.pl

Janusz Brzozowski: Oraneria rodziny Williamsw

|4

Skadam serdeczne podzikowania onie, jak i moim przyjacioom za pomoc w napisaniu tej ksiki. Janusz Brzozowski

www.e-bookowo.pl

Janusz Brzozowski: Oraneria rodziny Williamsw

| 19

Dzikuj za dobre chci, mj synu, ale przyda mi si may spacer. Ca drog od siebie przeszedem pieszo i musz si przyzna, e dobrze mi to zrobio. W takim razie do zobaczenia na obiedzie. Roger Williams wsiad do samochodu, ruszajc ostro w stron domu. Zostawszy sam, pastor ostronie si rozejrza. Dookoa panowaa cakowita cisza. Idc powoli, wyranie widzia wiecce si w pokojach jaskrawe wiata. *** Stuk w okienn szyb powtarza si ze zmienn czstotliwoci. Cassandra, budzc si, nie bya do koca pewna, czy ni czy rzeczywicie syszaa przez sen pukanie w szyb. W pokoju panowaa ciemno. Nie zapalajc wiata narzucia na siebie szlafrok i podesza do uchylonego okna. Cassandro, tutaj jestem. Patrzc uwanie, nie moga w ciemnoci dostrzec postaci, ktr syszaa. Cassandro, to ja, Roger usyszaa tu pod oknem. Co ty robisz za podchody? Zachowujesz si jak dziecko. Musz si z tob spotka najszybciej jak jest to moliwe, jeszcze przed obiadem. Od naszej rozmowy wiele moe zalee. Ja nie artuj, Cassandro. Bd na ciebie czeka na play, koo dek za pitnacie minut. Raptowna cisza, jaka nastaa po tych sowach, wzbudzia

www.e-bookowo.pl

Janusz Brzozowski: Oraneria rodziny Williamsw

| 20

w niej niepokj. Zasonia okno i zapalia wiato. Bezmylnie patrzc na dywan, daa si owadn beztroskim wspomnieniom z lat beztroskich i szczliwych. Gdyby ten dywan umia mwi, pomylaa. Rozczesujc wosy, spojrzaa na zegarek, bya 18.05. Zaoya ciepy, weniany sweter, dinsy, ulubione adidasy i wysza z pokoju. Na schodach jak i na korytarzu nie byo nikogo. Odgos rozmw dobieg j z salonu. Zamkna cicho drzwi i wysza na ganek. W wietle palcych si dwch ulicznych lamp zobaczya wydobywajca si z ust par. Zimno, pomylaa schodzc ze schodw. Cassandro, drogie dziecko, jak ty wydorolaa! Rozlego si nagle. Sowa pastora zaskoczyy j. Pastor Bugg, jak si ciesz, e pastor do nas przyszed. Prosz mi wybaczy, ale musz przebiec jeszcze jedno pene okrenie, by zakoczy na dzisiaj swoja gimnastyk wymylia na poczekaniu. Zrb to, dziecko, jak najszybciej, to wilgotne powietrze nie sprzyja zbytnio zdrowiu. Ju biegn. W wietle ostatniej latarni zbiega z asfaltowej alei na piaszczyst drk prowadzc na pla. Niebo wypogadzao si. Od strony domu wyania si w zimnej powiacie ksiyc, rzucajc na ocean skpe wiato. Dochodzc do stojcych w szeregu dek zatrzymaa si i cicho zawoaa: Roger, gdzie jeste? Odczekaa chwil i powtrzya woanie. Nie krzycz tak gono, bo jeszcze w domu nas usysz.

www.e-bookowo.pl

Janusz Brzozowski: Oraneria rodziny Williamsw

| 21

Mylisz, e nie powinni? rozemiaa si. Co ty tym razem wymyli? Ja nic nie wymyliem. Chciaem ci tylko uprzedzi, e twj przylot sta si dla wielu osb bardzo kopotliwy. Myl, e najlepiej w twojej sytuacji byoby, by wyjechaa z Singleton na dwa, trzy tygodnie. Wiem, Cassandro, co mwi. Nie chciabym, by ci si stao co zego. Wyjedajc std uniknaby powanych kopotw. Wybacz mi to, co ci teraz powiem, ale z tego, co wiem, kto z naszej wspaniaej rodziny doszuka si w dokumentach, e nie jeste crk Adama Williamsa. Poniewa nie byem pewny, czy bd na dzisiejszym obiedzie, napisaem do ciebie list, z ktrego dowiesz si wszystkiego, co si wok ciebie wici. Zarys cicho mwicej postaci wolno do niej si zblia. Mwisz tak cicho, Roger, e ledwo ci sysz. O jakich kopotach ty mwisz? Nie czas teraz na tumaczenie. Wysaem ten list do ciebie wczoraj. Gdy go dostaniesz, dobrze przemyl to, co ci tam napisaem. Teraz wracaj do domu, bo nie wiadomo, co pomyl, jak zobacz nas razem. Musisz uwaa na siebie, Cassandro, i na to, co robisz. Wiele osb z naszej rodziny bardzo nieprzychylnie mwi o tobie i chciaoby si ciebie pozby. Boj si, e przez zo mog ci uwika w jak paskudn spraw, z ktrej wygrzeba ci si bdzie bardzo ciko. Wracaj ju do domu i uwaaj na siebie. Ja przyjd za chwil. Cassandra bez sowa odwrcia si i skierowaa si

www.e-bookowo.pl

Janusz Brzozowski: Oraneria rodziny Williamsw

| 22

w stron domu. Po kilku krokach przystana i odwrcia si do niego. Tylko przyjd zaraz, widzia mnie pastor, jak biegam na pla. Zaraz bd, wypal papierosa i zaraz si zjawi zapewni Roger. Podejcie pod strom wydm kosztowao j sporo wysiku. Nie zauwayam, by kto mia do mnie o co al, pomylaa, dochodzc do asfaltowej alei owietlonej przez latarni. apczywie apic powietrze, nie moga zapomnie jego sw. Kto moe by na mnie zy? Ja nikomu przecie nic nie zrobiam. Co on plecie, e nie jestem cr... Gwatowny wybuch oburzenia spowodowa, e przestaa nad sob panowa. Odwrcia si i zacza biec w stron, z ktrej dopiero przysza. Schodzc z wydmy gono woaa: Roger, gdzie jeste? Musz z tob porozmawia! To nieprawda, co mwie! Odczekaa chwil i krzykna ponownie z caych swoich si. Zaartowa sobie ze mnie, zawsze taki by, a ja gupia ponownie daam si na to nabra, pomylaa, obchodzc dookoa dki. Coraz wiksza wcieko ogarniaa j na myl o jego reakcji przy stole. Mijajc ostatni z dek potkna si o co, co leao na piasku. Dotkna delikatnie przeszkody nog. Tu pod stop dojrzaa zielonkawy, rozwietlony kolor tarczy i wskazwek zegarka. Schylia si. Przeamujc strach dotkna wieccego przedmiotu i momentalnie odskoczya na bok. W uamku sekundy zro-

www.e-bookowo.pl

Janusz Brzozowski: Oraneria rodziny Williamsw

| 23

zumiaa, e bya to rka czowieka. Upadajc na kolana nie mylaa o zimnie i mokrym piasku. Odruch niesienia pomocy sprawi, e nie spojrzaa nawet na twarz lecego czowieka, ktra spowita bya gbokim cieniem. Po omacku chwycia przegub rki usiujc wyczu ttno. Lecy czowiek by martwy. *** W salonie, gdzie wszyscy czekali na przybycie Rogera i Heleny Wiliamsw, trwaa gorca dyskusja o wojnie w Iraku. Uwaam panowie, e ta wojna w ogle jest niepotrzebna. Myl, e kady nard powinien pilnowa swojego podwrka, a nie wtrca si w czyje sprawy. Major David Jenkins odstawi kieliszek, w ktrym mia jeszcze koniak, wsta i powanie spojrza na mczyzn. To, co robi w tym Iraku, to czyste morderstwo. Ciao pastora Bugga na sam myl o morderstwie przeszy dreszcz. Myl, panowie, e gdyby w ludziach nie zakorzenia si dza przemocy, wiat inaczej by wyglda. Nasz Zbawiciel gosi: Kochaj bliniego swego jak siebie samego Zgadzam si cakowicie z pastorem, ale ludzie do tego jeszcze nie doroli. Matthew Jenkis, mwic te sowa, spojrza na pastora, a nastpnie na ojca. Nie sdzisz ojcze, e trzeba by obudzi ju Cassandr? zmieni temat.

www.e-bookowo.pl

Janusz Brzozowski: Oraneria rodziny Williamsw

| 247

Spis treci:

Rozdzia 1............................................................................. 5 Rozdzia 2 .......................................................................... 26 Rozdzia 3 .......................................................................... 46 Rozdzia 4 ......................................................................... 117 Rozdzia 5 ........................................................................ 183 Rozdzia 6 ........................................................................ 210 Epilog .............................................................................. 233

www.e-bookowo.pl

JANUSZ BRZOZOWSKI

Urodzi si 58 lat temu w Polsce, w ttnicych studenckim yciem Gliwicach. Od najmodszych lat marzy o tym, by zosta pisarzem. W gr nie wchodzio zarobkowanie, lecz moliwo przelania na papier swoich odczu, myli, wyobrani, ktrej mu do dnia dzisiejszego nie brakuje. Zadebiutowa ju w szkole redniej, piszc prac, w ktrej wcieli si w posta adwokata bronic winn popenienia zbrodni Antygon. Praca jego zostaa bardzo wysoko wyrniona. W wieku lat 27 z on i 3-letni creczk emigruje do Australii, zaliczajc po drodze Austri, gdzie spdza 2 lata. Obowizek utrzymania rodziny oraz nauka nie pozwalay mu na oddanie si mojej yciowej pasji pisaniu. Dopiero teraz, gdy jest ju wolny od obowizkw, moe pozwoli sobie na swoje przyjemnoci. Janusz Brzozowski zadebiutowa w roku 2010 dwoma ksikami Sen oraz Tydzie u rodziny (wyd. Goneta). Ksiki te spotkay si z doskonaymi recenzjami krytykw oraz zainteresowaniem wrd internautw, zdobywajc nagrod w konkursie na najlepsz ksik na jesie 2010.

You might also like