You are on page 1of 35

DON MIGUEL RUIZ M.D.

CZTERY UMOWY
Ksiga Mdroci Toltekw
Praktyczny Przewodnik do Wolnoci Osobistej.
(The Four Agreements / wyd. orygin. 1997)
CZTERY UMOWY:
BD NIESKAZITELNY W SOWACH.
Mw spjnie. Mw tylko to, co mylisz. Unikaj
uywania sowa przeciwko sobie lub by plotkowa
o innych. Wykorzystaj moc Twoich sw tak, by
prowadziy do prawdy i mioci.
NIE BIERZ NIC DO SIEBIE.
Nic co robi inni, nie dzieje si z Twojego powodu.
To co inni mwi bd robi, jest projekcj ich
wasnej rzeczywistoci, ich wasnego snu. Jeli
bdziesz odporny na opinie i dziaania innych, nie
staniesz si ofiar niepotrzebnego cierpienia.
NIE ZAKADAJ NIC Z GRY.
Znajd odwag, by zadawa pytania i wyrazi to
czego naprawd pragniesz. Porozumiewaj si z
innymi tak jasno, jak tylko potrafisz, aby unikn
nieporozumie, smutku i rozczarowa. Stosujc
si tylko do tej jednej zasady, moesz cakowicie
odmieni swoje ycie.
RB WSZYSTKO NAJLEPIEJ JAK POTRAFISZ.
Twoje najlepiej" bdzie stale ulega zmianie.
Bdzie inne kiedy jeste zdrowy i inne, gdy jeste
chory. W kadych okolicznociach po prostu rb
wszystko najlepiej jak potrafisz, a unikniesz
somoosdzania si, potpiania siebie i alu.
*

Krgowi Ognia - tym, ktrzy odeszli, tym, ktrzy


s, i tym, ktrzy przyjd.
SPIS TRECI:
O autorze
Podzikowania
Wprowadzenie
1. Udomowienie i Sen Planety
2. PIERWSZA UMOWA: Bd Nieskazitelny w Sowach
3. DRUGA UMOWA: Nie Bierz Nic do Siebie
4. TRZECIA UMOWA: Nie Zakadaj Nic z Gry
5. CZWARTA UMOWA: Zawsze Rb Wszystko Najlepiej jak Potrafisz
6. DROGA DO WOLNOCI WEDUG TOLTEKW: Przeamywanie Starych Nawykw
7. NOWY SEN: Niebo na Ziemi
Modlitwy

O autorze
Don Miguel Ruiz przyszed na wiat w rodzinie uzdrowicieli. Dorasta na meksykaskiej wsi,
wychowywany przez matk - curandera (uzdrowicielk) i dziadka - naguala (szamana). Rodzina
zaoya, e Miguel przejmie jej wielowiekowe dziedzictwo uzdrawiania i nauczania i bdzie dalej
przekazywa ezoteryczn wiedz Toltekw. Zamiaut tego, zafascynowany wspczesnoci Miguel
wybra studia medyczne i zosta chirurgiem.
Otarcie si o mier zmienio jego ycie. Na pocztku lat siedemdziesitych, zasn za kierownic
swego samochodu. Przebudzi si w chwili, gdy z impetem wpada na betonow cian. Pamita, e
nie znajdowa si fizycznie w swoim ciele, w momencie gdy ratowa swoich dwch przyjaci.
Oszoomiony tym przeyciem, rozpocz intensywn praktyk zgbiania samego siebie. Oddany
celowi osignicia doskonaoci w staroytnej, rodowej mdroci Toltekow, z powiceniem studiowa
pod okiem swojej matki i ukoczy prakryk u potnego szanama na meksykaskiej pustyni. Dziadek
don Miguela, ktry w tym czasie ju nie y, uczy go nadal, w jego snach.
W tradycji Toltekw nagual prowadzi czowieka do osobistej wolnoci, Don Miguel Ruiz jest
nagualem z rodu Rycerzy Ora, oddanym dzieleniu si swoj wiedz o naukach staroytnych
Toltekw.
Toltekowie
Tysice lat temu, toltekowie byli znani w caym poudniowym Meksyku jako uczeni kobiety i
mczyni". Antropolodzy okrelaj Toltekw mianem narodu lub rasy, ale w istocie byli uczonymi i
artystami, ktrzy stworzyli spoeczestwo dce do zgbienia i zachowania duchowej wiedzy i
praktyk swoich staroytnych przodkw. W Teotihuacan, staroytnym miecie piramid na obrzeach
Mexico City, znanym jako miejsce, w ktrym Czowiek Staje Si Bogiem" zaoyli wsplnot mistrzw
(nagualw) i uczniw.
Poprzez tysiclecia, nagualowie byli zmuszeni ukrywa mdroci swojego rodu i zachowa ich
istnienie w tajemnicy. Europejska konkwista, w poczeniu z szerzcym si naduyciem osobistej
wadzy kilku uczniw sprawia, e konieczne stao si uniemoliwienie dostpu do wiedzy tym, ktrzy
nie byli przygotowani, aby j mdrze stosowa, lub tym, ktrzy rozmylnie mogli j uywa dla
osobistych korzyci. Na szczcie, ezoteryczna wiedza Toltekw bya praktykowana i przekazywana z
pokolenia na pokolenie przez rne linie rodowe nagualw.
Chocia przez wieki bya otoczona tajemnic, w staroytnych proroctwach przepowiedziano, e
nadejdzie czas, kiedy bdzie naleao zwrci t wiedz ludziom. Dzi, don Miguel Ruiz, nagual z
rodu Rycerzy Ora, zosta powoany do tego, by podzieli si z nami duchow si nauk Toltekw.
Wiedza Toltekw wywodzi si z tej samej, zasadniczej jednoci prawdy co wszystkie wite,
ezoteryczne tradycje na caym wiecie. Cho nie jest religi, uznaje wszystkich duchowych mistrzw,
ktrzy gosili swe prawdy na ziemi. Traktujc o sferze ducha, jest najtrafniej okrelana jako: sposb
ycia, wyrniajcy si atwym dostpem do szczcia i mioci.
Podzikowania
Pokornie dzikuje mojej matce Saricie, ktra nauczya mnie bezwarunkowej mioci, mojemu ojcu
Jose Luisowi, ktry nauczy mnie dyscypliny, mojemu dziadkowi Leonardo Macias, ktry przekaza mi
klucz do odkrycia tajemnic Toltekw i moim synom - Miguelowi, Jose Luisowi i Leonardo. Pragn
wyrazi moje wielkie oddanie i uznanie Gayi i Trayowi Jenkins.
Chciabym wyrazi moj gbok wdziczno Janet Mills - wydawcy, redaktorowi i wyznawcy.
Jestem rwnie niezmiernie wdziczny Rayowi Chambers za owietlanie drogi.
Pragn zoy hod mojej drogiej przyjacice Gini Gentry, zdumiewajcemu mzgowi", jej wiara
poruszya moje serce.
Chciabym przekaza wyrazy uznania wielu osobom, ktre dobrowolnie powiciy swj czas,
serce i rodki by wspiera moje nauczania. Na niepenej licie znajduj si: Gae Buckley, Ted i Peggy
Raess, Christinea Johnson, Judy "Red" Fruhbauer, Vicki Molinar, David i Linda Dibble, Bernadette

Vigil, Cynthia Wootton, Alan Clark, Rita Rivera, Catherine Chase, Stephanie Bureau, Todd Kaprielian,
Glenna Quigley, Allan i Randi Hardman, Cindee Pascoe, Tink i Chuck Cowgill, Roberto i Dian Paez,
Siri Gian Singh Khalsa, Heather Ash, Larry Andrews, Judy Silver, Caro-lyn Hipp, Kim Hofer, Mersedeh
Kheradmand, Diana i Sky Ferguson, Keri Kropidlowski, Steve Hasenburg, Dara Salour, Joaquin
Galvan, Wood-ie Bobb, Rachel Guerrero, Mark Gershon, Collette Michaan, Brandt Morgan, Katherine
Kilgore (Kitty Kaur), Michael Gilardy, Laura Haney, Marc Cloptin, Wendy Bobb, Ed Fox, Yari Jaeda,
Mary Carroll Nelson, Amari Magdelana, Jane-Ann Dow, Russ Yenable, Gu i Maya Khalsa, Mataji
Rosica, Fred i Marion Yatinelli, Dian Laurent, V.J. Polich, Gail Dawn Price, Barbara Simon, Patti
Torres, Kaye Thompson, Ramin Yazdani, Linda Lightfoot, Terry Gorton, Dorothy Lee, J.J. Frank,
Jennifer i Jeanne Jenkins, George Gorton, Tita Weems, Shelley Wolf, Gigi Boyce, Morgan Drasmin,
Eddie Von Sonn, Syd-ney de Jong, Peg Hackett Cancienne, Germaine Bautista, Pilar Mendoza,
Debbie Rund Caldwell, Bea La Scalla, Eduardo Rabasa i Kowboj.
Wprowadzenie
Zamglone Lustro
TRZY TYSICE LAT TEMU, BY SOBIE CZOWIEK taki sam jak Ty i ja, ktry mieszka w miecie
otoczonym grami. Czowiek ten ksztaci si, by zosta szamanem i przyswoi sobie wiedz swoich
przodkw, jednak nie ze wszystkim, czego si uczy, cakowicie si zgadza. W swym sercu czu, e
istnieje co wicej. Pewnego dnia kiedy spa w jaskini, przynio mu si, e widzi swe wasne ciao
pogrone we nie. Gdy wyszed na zewntrz, bya noc nowiu ksiyca. Niebo byo bezchmurne i
wieciy miliony gwiazd. Wtedy zaszo w nim co, co zmienio jego ycie na zawsze. Spojrza na swoje
rce, poczu swoje ciao i usysza swj wasny gos, mwicy jestem stworzony ze wiata, jestem
stworzony z gwiazd".
Ponownie spojrza na gwiazdy i zrozumia, e to nie gwiazdy tworz wiato, ale to raczej wiato
tworzy gwiazdy. Wszystko jest stworzone ze wiata" - powiedzia a przestrze pomidzy nie jest
pusta". Poj, e wszystko co istnieje jest jednym, yjcym bytem, a wiato jest posacem ycia,
poniewa yje i zawiera ca wiedz.
Nastpnie uwiadomi sobie, e chocia jest stworzony z gwiazd, jednak sam nie jest tymi
gwiazdami. Jestem pomidzy gwiazdami" - pomyla. Tak wic nazwa gwiazdy tonalem, a wiato
pomidzy gwiazdami nagualem, i zrozumia, e to, co tworzy harmoni i przestrze pomidzy jednym
a drugim to ycie lub Energia. Bez ycia, tonal i nagual nie mogyby istnie. ycie jest si absolutu,
tego, co najwysze, Stwrcy, ktry stwarza wszystko.
Oto co odkry: Wszystko co istnieje jest przejawem jednego yjcego bytu, ktry nazywamy
Bogiem. Wszystko jest Bogiem. Doszed do wniosku, e ludzka zdolno postrzegania, to zaledwie
wiato postrzegajce wiato. Zauway rwnie, e materia jest lustrem wszystko jest lustrem
odbijajcym wiato i tworzcym obrazy z tego wiata, a wiat iluzji Sen jest jak mga, ktra nie
pozwala nam widzie siebie takimi, jakimi naprawd jestemy. Prawdziwi my to czyste wiato, czysta
mio" - powiedzia.
Zrozumienie tego zmienio jego ycie. Gdy ju wiedzia czym sam naprawd jest, spojrza na
innych ludzi wok siebie, otaczajc go natur i zdziwi si tym, co zobaczy. Widzia siebie we
wszystkim - w kadym czowieku, zwierzciu, drzewie, w wodzie, deszczu, w chmurach, w ziemi. I
zauway, e ycie zmieszao tonal i nagual na wiele rnych sposobw dla stworzenia miliardw
przejaww ycia.
Podczas tych kilku chwil poj wszystko. By bardzo przejty, a jego serce wypenia spokj. Nie
mg si doczeka, gdy opowie innym o swoim odkryciu. Jednak nie istniay sowa, ktre mogyby to
opisa. Prbowa objani swoje odkrycie innym, ale oni nie rozumieli. Dostrzegali, e zasza w nim
zmiana, e jakie pikno emanuje z jego oczu i gosu. Zauwayli, e nie osdza ju nikogo i niczego.
Nie by ju taki jak ktokolwiek inny.
On sam wietnie rozumia kadego, lecz nikt nie mg zrozumie jego. Wierzyli, e jest
ucielenieniem Boga, a on umiechn si na te sowa i rzek: To prawda. Jestem Bogiem. Ale wy
rwnie jestecie Bogiem. Jestemy tym samym i wy i ja. Jestemy obrazami wiata. Jestemy
Bogiem." Ale ludzie nadal go nie rozumieli.
Odkry, e jest lustrem dla innych ludzi, lustrem, w ktrym on sam siebie widzia. Kady jest
lustrem" - powiedzia. Widzia siebie w kadym, ale nikt nie widzia jego w sobie. I zrozumia, e
wszyscy pi, jednak bez wiadomoci, nie wiedzc, czym naprawd s. Nie mogli widzie jego jako

siebie, gdy pomidzy lustrami staa ciana mgy lub dymu. A t cian mgy tworzyy interpretacje
obrazw wiata Sen ludzi.
Wiedzia, e wkrtce zapomni wszystko, czego si nauczy. Chcc zapamita wszystkie wizje,
jakie mia, postanowi nazwa si Zamglonym Lustrem, aby zawsze wiedzia, e materia jest lustrem,
a mga ktra je spowija, zataja nasz wiedz o tym, czym naprawd jestemy. Powiedzia - Jestem
Zamglonym Lustrem, poniewa patrz na siebie patrzc na kadego z Was, jednak nie rozpoznajemy
si wzajemnie z powodu mgy pomidzy nami. Ta mga to S e n , a lustro to wy, ktrzy nicie."

atwo jest y majc zamknite oczy, Nie rozumiejc niczego dookoa ...
- John Lennon
[Fragment piosenki zespou The Beatles Strawberry Fields Forever, tumaczenie Radek Pachowicz
przyp. tum.]

Udomowienie i Sen Planety


WSZYSTKO, CO TERAZ WIDZISZ I SYSZYSZ, TO NIC innego jak tylko sen. Wanie teraz, w tej
chwili - nisz. nisz, cho twj mzg czuwa.
Sen jest gwn funkcj umysu, ktry ni dwadziecia cztery godziny na dob. ni wtedy, gdy
mzg czuwa i wtedy, gdy mzg pi. Jedyna rnica to ta, e gdy mzg czuwa, istnieje rwnie
materialna oprawa dla snu, ktra sprawia, e postrzegamy rzeczy w sposb linearny. Kiedy
zasypiamy, materialna oprawa snu znika, a sen wykazuje tendencj do cigej zmiany.
Ludzie ni nieustannie. Zanim przyszlimy na wiat, ludzie ktrzy byli na nim przed nami,
stworzyli wielki zewntrzny sen, ktry nazwiemy snem spoeczestwa lub snem planety. Sen planety,
to zbiorowy sen zoony z miliardw mniejszych, osobistych snw, ktre cznie tworz sen rodziny,
sen spoecznoci, sen miasta, sen kraju, a wreszcie sen caej ludzkoci. Na sen planety skadaj si
wszystkie zasady, ktrymi kieruje si spoeczestwo: jego wartoci, prawa, religie, odmienne kultury i
sposoby zachowa, rzdy, szkoy, wydarzenia spoeczne i wita.
Rodzimy si ze zdolnoci do nauczenia si jak ni, a ludzie, ktrzy yli przed nami, ucz nas jak
ni w sposb, w ktry ni spoeczestwo. Zewntrzny sen ma tyle zasad, ze kiedy rodzi si nowy
czowiek, staramy si przyku jego uwag i zaszczepi te zasady w gowie chopca czy dziewczynki.
Zewntrzny sen korzysta - z Mamy i Taty, szk i religii, aby nauczy nas jak ni.

Uwaga to umiejtno, ktr posiadamy w celu rozrniania i skupiania si tylko na tym, co


chcemy postrzega. Moemy postrzega miliony rzeczy jednoczenie, ale wykorzystujc nasz uwag
moemy zatrzyma to, co chcemy postrzega, w centrum naszego umysu. Doroli wok nas, przykuli
nasz uwag i woyli nam do gowy informacje poprzez powtarzanie. W ten wanie sposb
nauczylimy si wszystkiego, co wiemy.
Wykorzystujc nasz uwag, nauczylimy si caej rzeczywistoci, caego snu. Nauczylimy si,
jak zachowywa si w spoeczestwie, w co wierzy, a w co nie, co jest akceptowalne, a co nie jest,
co jest dobre, a co ze. Wszystko ju na nas czekao caa ta wiedza, wszystkie zasady i wskazwki,
jak postpowa w wiecie.
Kiedy chodzie do szkoy, siedziae w awce i zwracae uwag na to, czego uczy Ci nauczyciel.
Kiedy szede do kocioa, zwracae uwag na to, co mwi do Ciebie ksidz. Podobnie postpowali
Mama i Tata, bracia i siostry - wszyscy prbowali przyku Twoj uwag. My rwnie uczymy si
przykuwa uwag innych ludzi. Rozwijamy te w sobie potrzeb, by inni powicali nam swoj uwag,
o ktr moemy nawet ostro konkurowa. - Dzieci konkuruj o uwag swoich rodzicw, nauczycieli,
kolegw. Popatrz na mnie! Zobacz, co robi! Hej, tutaj jestem!" Potrzeba bycia zauwaonym jest
bardzo silna i towarzyszy nam nadal w dorosym wieku.
Zewntrzny sen przykuwa nasz uwag i uczy nas swoich wartoci, poczwszy od jzyka, ktrym
si posugujemy. Jzyk stanowi kod sucy zrozumieniu i komunikacji pomidzy ludmi. Kada litera i
kade sowo we wszystkich jzykach jest rodzajem umowy. Nazywamy t kartk stron w ksice;
sowo strona jest zrozumia dla nas umow. Kiedy ju zrozumiemy ten kod, nasza uwaga zostaje
przykuta, a jedna osoba przekazuje t energi nastpnej.
Nie Twoim wyborem byo to, e mwisz w swoim ojczystym jzyku. Nie wybrae swej religii bd
wartoci moralnych ju na Ciebie czekay, jeszcze zanim si urodzie. Nigdy nie mielimy
moliwoci wybra w co wierzy lub w co nie wierzy. Nigdy nie wybralimy nawet najmniejszej z
tych okolicznoci. Nie wybralimy nawet wasnego imienia.
Jako dzieci, nie mielimy moliwoci wyboru naszych wartoci, zamiast tego zgadzalimy si z
informacjami zawartymi w nie planety i przekazywanymi nam przy pomocy innych ludzi. Jedyny
sposb na przechowanie informacji, to zgoda na ni. Zewntrzny sen, moe przyku nasz uwag,
ale jeli si z nim nie zgadzamy, nie przechowujemy przekazywanej przez niego informacji. W chwili
gdy si z nim zgodzimy, bdzie to znaczyo, e w niego wierzymy, bdzie to oznaczao wiar. Mie
wiar znaczy wierzy bezwarunkowo.
Tak wanie uczymy si jako dzieci. Dzieci wierz we wszystko, co mwi doroli. Zgadzamy si z
tym, co doroli mwi, a nasza wiara jest tak silna, e przyjty system wartoci sprawuje kontrol nad
caym snem naszego ycia. Nie wybralimy tych wartoci i moe nawet prbowalimy si przeciw nim
buntowa, lecz nie mielimy w sobie do siy, by wygra t walk. W kocu poddajemy si tym

wartociom, akceptujc je.


Nazywam ten proces udomowianiem ludzi. Wanie poprzez udomowianie, uczymy si jak y i jak
ni. W trakcie udomowiania czowieka, informacja zawarta w zewntrznym nie jest przekazywana
do jego wewntrznego snu, tworzc cay nasz system wartoci. Najpierw dziecko uczy si mwi:
Mama, Tata, mleko, butelka. Z kadym kolejnym dniem - w domu, w szkole, w kociele, w telewizji mwi mu si, jak ma y. Jakie zachowanie spotka si z akceptacj. 'Zewntrzny sen uczy jak by
czowiekiem. Mamy ca koncepcj tego, co znaczy by kobiet" i by mczyzn". Uczymy si te
ocenia: siebie, innych ludzi, naszych ssiadw.
Proces udomowiania dzieci jest taki sam, jak w przypadku psa, kota czy innego zwierzcia. Aby
wytresowa psa, karzemy go i dajemy mu nagrody. Tresujemy nasze dzieci, ktre przecie tak bardzo
kochamy, w identyczny sposb, jak kade domowe zwierz -- stosujc system kar i nagrd. Mwi si
nam jeste grzecznym chopcem" albo jeste grzeczn dziewczynk" kiedy robimy to, czego chc
Mama i Tata. Kiedy nie robimy, zostajemy zym chopcem" i z dziewczynk".
Kiedy postpowalimy wbrew zasadom spotykaa nas kara, kiedy postpowalimy zgodnie z
zasadami - dostawalimy nagrod. Bylimy karani wiele razy w cigu dnia i wiele razy w cigu dnia
nagradzani. Wkrtce zaczlimy si ba otrzymania kary, a take ba, ze nie dostaniemy nagrody.
Nagrod bya uwaga, ktr otrzymywalimy od naszych rodzicw lub innych ludzi, takich jak
rodzestwo, nauczyciele i przyjaciele. Wkrtce rozwinlimy w sobie potrzeb zaskarbiania sobie
uwagi innych, w celu otrzymania nagrody.
To tak przyjemnie dosta nagrod, wic bez przerwy robimy to, czego chc od nas inni. Noszc w
sobie strach przed kar i strach przed brakiem nagrody, zaczynamy udawa, e jestemy czym,
czym nie jestemy, tylko po to, by zadowoli innych, tylko po to, by by w ich oczach wystarczajco
dobrymi. Staramy si zadowoli Mam i Tat, nauczycieli w szkole, koci, i tak zaczynamy gra.
Udajemy, ze jestemy czym, czym nie jestemy, w obawie przed odrzuceniem. Strach przed byciem
odrzuconym przeksztaca si w strach przed byciem nie do dobrym. W kocu stajemy si kim, kim
nie jestemy. Zostajemy kopi wartoci Mamusi, wartoci Tatusia, wartoci spoeczestwa i wartoci
religii.
W procesie udomowienia, tracimy wszystkie nasze normalne skonnoci. Kiedy stajemy si do
duzi, by nasz umys mg to poj, uczymy si sowa nie. Doroli mwi: nie rb tego i nie rb
tamtego". My si buntujemy i mwimy: nie!". Buntujemy si, poniewa bronimy naszej wolnoci.
Chcemy by sob, ale jestemy bardzo mali, a doroli s duzi i silni. Po pewnym czasie zaczynamy
si ba, poniewa ju wiemy, e za kadym razem gdy zrobimy co le, zostaniemy ukarani.
Udomowienie dziaa z tak moc, e w pewnym momencie naszego ycia nie potrzebujemy ju
nikogo do udomowiania nas. Nie potrzebujemy ani Mamy ani Taty, ani szkoy czy kocioa. Jestemy
tak wietnie wytresowani, e zostajemy wasnym treserem. Jestemy zwierzciem, ktre samo si
udomowi. Moemy teraz udomowi sami siebie zgodnie z tym samym systemem wartoci, jaki
otrzymalimy, korzystajc z tego samego systemu kar i nagrd. Karzemy siebie, kiedy nie
postpujemy zgodnie z zasadami naszego systemu wartoci i nagradzamy, gdy jestemy grzecznym
chopcem" bd grzeczn dziewczynk".
System wartoci jest jak Ksiga Praw, ktra rzdzi naszym umysem. Bez zastrzee, to co
znajduje si w Ksidze, jest dla nas prawd, na niej opieramy wszystkie nasze sdy, nawet jeli sdy
te budz sprzeciw naszej wasnej, wewntrznej natury. Nawet prawa moralne, takie jak Dziesi
Przykaza, zostaj zaprogramowane w naszym umyle w procesie udomowiania. Jedna za drug,
wszystkie te umowy wdruj do naszej Ksigi Praw i rzdz naszym snem.
Istnieje w naszym umyle co, co osdza wszystkich i wszystko, nie wyczajc pogody, psa, kota
absolutnie wszystko. Wewntrzny Sdzia korzysta z zawartoci Ksigi Praw, by osdza wszystko,
co robimy i czego nie robimy, wszystko co mylimy i czego nie mylimy, wszystko, co czujemy i czego
nie czujemy. Wszystko podlega tyranii tego Sdziego. Za kadym razem, gdy robimy co wbrew
Ksidze. Sdzia oznajmia, e jestemy winni, naley nas ukara, powinnimy si wstydzi. Tak dzieje
si wiele razy w cigu dnia, dzie za dniem, przez wszystkie dni naszego ycia.
Istnieje pewna cz nas samych, ktra odbiera te sdy, a cz ta nazywa si Ofiar. Ofiara
dwiga win i wstyd. To ta cz nas samych, ktra mwi: O ja biedny, nie jestem do dobry, nie
jestem do inteligentny, nie jestem do atrakcyjny, nie jestem wart mioci, jaki jestem biedny".
Wielki Sdzia zgadza si w peni i mwi: wanie, nie jeste' do dobry". A wszystko to dzieje si w
oparciu o system wartoci, ktrego sami nigdy nie wybralimy. Przekonania te s tak silne, e nawet
po latach, kiedy stykamy si z nowymi pojciami i prbujemy podejmowa wasne decyzje,

odkrywamy, e wpojony nam system wartoci nadal kontroluje nasze ycie.


Cokolwiek zrobisz wbrew Ksidze Praw, doznasz dziwnego uczucia w swej duszy, uczucia, ktre
nazywa si strach. amanie zasad okrelonych w Ksidze Praw, otwiera Twoje emocjonalne rany, na
co reagujesz wytworzeniem emocjonalnej trucizny. Poniewa wszystko, co jest zawarte w Ksidze
Praw musi by prawd, zatem cokolwiek podwaa Twoj wiar w jej zasady sprawi te, e poczujesz
si niepewnie. Nawet jeli Ksiga Praw si myli, sprawia, e czujesz si bezpiecznie.
Dlatego te potrzebujemy wielkiej odwagi, by zakwestionowa nasze wasne wartoci, poniewa
nawet jeli zdajemy sobie spraw z tego, e sami ich nie wybralimy, to prawd jest, e przystalimy
na nie wszystkie. Nasza zgoda jest tak gboka, e nawet jeli rozumiemy, e to, co te wartoci
zakadaj nie jest prawd, czujemy jednak win i wstyd, gdy postpujemy wbrew tym wartociom.
Podobnie jak rzd ma swj dziennik ustaw, ktry rzdzi snem spoeczestwa, nasz system
wartoci zawarty jest w Ksidze Praw, ktra rzdzi naszym prywatnym snem. Wszystkie te prawa
istniej w naszym umyle, wierzymy w nie a Sdzia w nas, ocenia wszystko zgodnie z nimi. Sdzia
orzeka, a Ofiara cierpi z powodu winy i wstydu. Ale kto mwi, ze ten sen jest sprawiedliwy? Prawdziwa
sprawiedliwo, oznacza odpokutowanie tylko raz za kady bd.
Prawdziwa niesprawiedliwo to pokutowanie wicej ni raz za kady bd.
Ile razy pacimy za jeden bd? Odpowied brzmi: tysice razy. Czowiek to jedyne zwierz na
ziemi, ktre paci tysic razy za ten sam bd. Reszta stworze, paci za kady popeniony bd tylko
raz. Ale nie my. My mamy wietn pami. Popeniamy bd, osdzamy siebie, orzekamy, e jestemy
winni, i wymierzamy sobie kar. Jeeli istnieje sprawiedliwo tyle wystarczy, nie musimy powtarza
tego znowu. Lecz za kadym razem, gdy przypominamy sobie o popenionym bdzie, ponownie si
osdzamy, znowu jestemy winni, jeszcze raz si karzemy, i jeszcze raz, i jeszcze raz. Jeli mamy
on lub ma, oni take przypominaj nam o naszym bdzie, wic moemy osdzi si ponownie,
znowu si ukara, znowu orzec, e jestemy winni. Czy to sprawiedliwe?
Ile razy nasz wspmaonek, nasze dzieci czy nasi rodzice pac za nasz spraw, za ten sam
bd? Za kadym razem, gdy przypominamy sobie ich bd, obwiniamy ich ponownie i wysyamy im
ca emocjonaln trucizn, ktra powstaje w nas z poczucia niesprawiedliwoci i sprawiamy, e oni
znowu pac za ten sam bd. Czy to sprawiedliwo? Sdzia tkwicy w naszym umyle myli si,
poniewa system wartoci, Ksiga Praw si myli. Cay sen jest oparty na faszywym prawie.
Dziewidziesit pi procent wartoci, ktre przechowujemy w umyle to wierutne kamstwa, a my
cierpimy, poniewa wierzymy w nie wszystkie.
W nie planety to normalne, e ludzie cierpi, yj w strachu i stwarzaj emocjonalne dramaty.
Zewntrzny sen nie jest bogim snem jest snem o przemocy, o strachu, o wojnie, o niesprawiedliwoci.
Prywatne sny poszczeglnych ludzi bd si rni, lecz globalnie przypomina to koszmar.
Przygldajc si ludzkiemu spoeczestwu, ujrzymy miejsce tak trudne do ycia, poniewa jest to
miejsce rzdzone przez strach. Na caym wiecie widzimy ludzkie cierpienie, gniew, zemst,
uzalenienia, przemoc na ulicach i ogromn niesprawiedliwo. W rnych krajach caego wiata
moe to by obecne na rozmaite sposoby, jednak to wanie strach sprawuje kontrol nad
zewntrznym snem.
Jeli porwnamy sen ludzkiego spoeczestwa, z opisem pieka przedstawianego przez religie na
caym wiecie, odkryjemy, e te wizje s identyczne. Religie gosz, e pieko jest miejscem kary,
strachu, blu i cierpienia, miejscem, gdzie spala nas ogie. Ogie wzniecaj emocje biorce si ze
strachu. Kiedy dowiadczamy uczu gniewu, zazdroci, zawici bd nienawici czujemy jak w rodku
trawi nas ogie. yjemy w piekielnym nie.
Jeli przyjmiemy, e pieko jest stanem umysu, jest ono wszdzie wokoo. Inni mog nas
ostrzega, e jeli nie zrobimy tego, co wedug nich powinnimy, pjdziemy do pieka. Za wiadomo!
Ju jestemy w piekle, wraz z tymi, ktrzy nas przed nim ostrzegaj. aden czowiek nie moe
skazywa drugiego na pieko, poniewa ju w nim jestemy. Inni mog nam zgotowa jeszcze wiksze
pieko, to prawda. Jednak tylko wtedy, gdy na to pozwolimy.
Kady czowiek ma swj wasny, prywatny sen, ktry podobnie jak sen spoeczestwa, jest czsto
rzdzony przez strach. Uczymy si ni pieko w naszym wasnym yciu, w naszym prywatnym nie.
Oczywicie ten sam strach, manifestuje si na rne sposoby w kadym czowieku, ale wszyscy
dowiadczamy zoci, zazdroci, nienawici, zawici i innych negatywnych uczu. Nasz osobisty sen,
take moe przerodzi si w nieustajcy koszmar, w ktrym cierpimy i yjemy w strachu. Ale nie
musimy ni koszmaru. Mona cieszy si bogim snem.

Caa ludzko poszukuje prawdy, sprawiedliwoci i pikna. Od zawsze szukamy prawdy, poniewa
wierzymy tylko w kamstwa, ktre przechowujemy w umyle. Poszukujemy sprawiedliwoci, poniewa
w przyjtym przez nas systemie wartoci jej nie ma. Poszukujemy pikna, poniewa bez wzgldu na
to, jak pikna jest dana osoba, my nie wierzymy w jej pikno. Szukamy i nie ustajemy w
poszukiwaniach, podczas gdy wszystko jest ju wewntrz nas. Nie ma adnej prawdy, ktr
moglibymy znale. Za kadym razem, gdy rozgldamy si wok, wszystko co widzimy jest prawd,
jednak przechowujc w umyle wartoci i zasady, ktre przyjlimy, nasze oczy tej prawdy nie widz.
Nie widzimy prawdy, bo jestemy lepi. To, co nas olepia, to wszystkie faszywe wartoci w naszej
gowie. Mamy potrzeb posiadania racji i udowodnienia innym, e si myl. Mamy wiar w nasze
przekonania, a one wystawiaj nas na cierpienie. To tak, jakbymy yli w najgstszej mgle, ktra nie
pozwala nam widzie dalej ni czubek naszego nosa. yjemy we mgle, ktra nawet nie jest
rzeczywista. Ta mga jest snem, Twoim prywatnym snem o yciu tym, w co wierzysz, wszystkimi
przekonaniami, ktre masz na temat tego czym jeste, wszystkimi umownymi zasadami, na ktrych
opare stosunki z innymi, z samym sob, a nawet z Bogiem.
Cay twj umys jest mg, ktr Toltekowie nazywali mitote (wymawiane MI-TOE-TAJ). Twj umys
jest snem, w ktrym tysice ludzi mwi jednoczenie i nikt nikogo me rozumie. Wielkie mitote to
stan ludzkiego umysu. Wanie poprzez: wielkie mitote nie moesz zobaczy czym naprawd jeste.
W Indiach, mitote nazywaj maya, co oznacza iluzj. Jest to nasz sposb postrzegania samych siebie.
Wszystkie Twoje przekonania dotyczce tego, czym jeste i czym jest wiat, wszystkie pogldy i cae
zaprogramowanie, ktre nosisz w gowie, wszystko to mitote. Nie moemy zobaczy kim naprawd
jestemy. Nie moemy zobaczy, e nie jestemy wolni.
To dlatego ludzie stawiaj opr yciu. Bycie ywym, budzi najwikszy ludzki strach. mier nie
wzbudza naszego najwikszego strachu - nasza najwiksza obawa to podjcie ryzyka bycia ywym
ryzyka bycia ywym i wyraania, czym naprawd jestemy. Po prostu bycie sob, budzi najwikszy
ludzki strach. Nauczylimy si y tak, aby spenia wymagania innych ludzi. Nauczylimy si y
wedug ich pogldw, z powodu strachu przed brakiem akceptacji i bycia nie do dobrym dla kogo
innego.
W procesie udomowiania tworzymy obraz tego, czym jest doskonao po to, by stara si by
wystarczajco dobrymi. Tworzymy obraz tego, jacy powinnimy by aby zyska akceptacj
wszystkich. Najbardziej staramy si zadowoli tych, ktrzy nas kochaj, jak Mama i Tata, starsi bracia
i siostry, ksia i nauczyciel. Staramy si by wystarczajco dobrymi w ich oczach, tworzymy obraz
doskonaoci, do ktrego jednak nie pasujemy. Tworzymy obraz, ktry nie jest prawdziwy. Nigdy nie
bdziemy doskonali podchodzc do tego w ten sposb. Nigdy!
Nie bdc idealnymi, odrzucamy siebie. A stopie odrzucenia zaley od tego, jak skutecznie
dorosym udao si zama si naszego charakteru. Po udomowieniu, nie chodzi ju o bycie do
dobrym dla kogo drugiego. Nie jestemy do dobrzy dla siebie samych, poniewa nie przystajemy
do naszego wasnego obrazu doskonaoci. Nie moemy sobie wybaczy, e nie jestemy tym, czym
chcielibymy by, czy raczej czym wierzymy, e powinnimy by. Nie moemy sobie wybaczy, e nie
jestemy doskonali.
Wiemy, e nie jestemy tym, czym wierzymy, e powinnimy by, wic czujemy si faszywi,
sfrustrowani i nieuczciwi. Staramy si ukry siebie, wic udajemy, e jestemy tym, czym nie
jestemy. W kocu czujemy si nieautentyczni i zakadamy spoeczne maski, aby inni tego nie
zauwayli. Tak strasznie si boimy, e kto zauway, e nie jestemy tym, czym udajemy, e
jestemy. Osdzamy innych rwnie na podstawie naszego obrazu doskonaoci, wic naturalnie nie
speniaj oni naszych oczekiwa.
Poniamy si, byle tylko zadowoli innych ludzi. Niszczymy nawet ciao, by zyska akceptacj
innych. Widzimy nastolatkw, biorcych narkotyki by unikn odrzucenia przez kolegw. Nie s
wiadomi, e problem tkwi w tym, e nie akceptuj samych siebie. Odrzucaj samych siebie, bo nie s
tym, czym udaj, e s. Chc by kim, kogo sobie wyobrazili, ale nie s, wic obarczaj si za to
win i wstydem. Ludzie karz siebie w nieskoczono za to, ze nie s tym, czym wierz, e powinni
by. Zaczynaj krzywdzi samych siebie i wykorzystuj do tego rwnie innych ludzi.
Nikt jednak nie krzywdzi nas tak, jak my sami krzywdzimy siebie, a zmuszaj nas do tego Sdzia,
Ofiara i system wartoci. To prawda, e znajdziemy ludzi, ktrzy powiedz, e ich m, ona, matka
czy ojciec skrzywdzili ich, ale my sami zncamy si nad sob znacznie bardziej. Sposb w jaki my
siebie osdzamy, to najgorszy osd jaki kiedykolwiek istnia. Jeli popenimy bd na oczach innych,
bdziemy si starali mu zaprzeczy i zatuszowa go. Jednak gdy tylko znajdziemy si sam na sam ze

sob, Sdzia staje si wyjtkowo srogi, wina niewybaczalna, a my uwaamy, e jestemy gupi albo
li, albo nic nie warci.
W caym Twoim yciu nikt nigdy nie skrzywdzi Ci bardziej ni Ty siebie. Przy czym tyle krzywdy,
ile zniesiesz od siebie tyle samo jeste w stanie znie od innych. Jeeli kto, krzywdzi Ci odrobin
bardziej ni Ty sam krzywdzisz siebie, prawdopodobnie odejdziesz od tej osoby. Lecz jeli kto
krzywdzi Ci odrobin mniej ni Ty sam, zapewne pozostaniesz w tym zwizku i bdziesz tolerowa
takie traktowanie w nieskoczono.
Jeli krzywdzisz siebie naprawd okrutnie, bdziesz tolerowa nawet kogo, kto Ci bije, upokarza i
traktuje jak szmat. Dlaczego? Poniewa w swoim systemie wartoci mwisz sobie Zasuguj na to.
Ta osoba oddaje mi przysug, e ze mn jest. Nie jestem wart mioci i szacunku. Nie jestem do
dobry".
Mamy potrzeb bycia akceptowanymi i kochanymi przez innych, ale nie potrafimy akceptowa i
kocha samych siebie. Im bardziej bdziemy siebie kocha, tym mniej bdziemy siebie krzywdzi.
Krzywdzenie siebie bierze si z samo odrzucenia, a odrzucanie siebie, bierze si z posiadania obrazu
tego, co znaczy by doskonaym i cigej niemonoci sprostania temu ideaowi. Nasz obraz
doskonaoci jest przyczyn odrzucania samych siebie to dlatego nie akceptujemy siebie takimi,
jakimi jestemy i nie akceptujemy innych takimi, jakimi s.
ZAPOWIEDZ NOWEGO SNU
Istniej tysice umw, ktre zaware z samym sob, innymi ludmi, snem Twojego ycia, z
Bogiem, spoeczestwem, Twoimi rodzicami, wspmaonkiem, dziemi. Jednak najwaniejsze
umowy to te, ktre zaware z samym sob. W tych umowach wyjanie sobie kim jeste, co czujesz,
w co wierzysz i jak postpowa. Efektem jest to, co nazywa si Twoj osobowoci. W tych umowach
mwisz sobie - Tym wanie jestem. W to wierz. Mog robi te rzeczy, a tych rzeczy nie mog robi.
To jest rzeczywisto, a to fantazja. To jest moliwe, a to niemoliwe".
Pojedyncza umowa nie jest duym problemem, jednak zawieramy wiele umw, ktre powoduj
nasze cierpienie i sprawiaj, e ponosimy w yciu poraki. Jeli chcesz, by Twoje ycie byo radosne i
spenione, musisz znale odwag, aby zama umowy, ktre opieraj si na strachu i pozbawiaj Ci
siy charakteru. Umowy wynikajce ze strachu, wymagaj od nas zuycia mnstwa energii, jednak
umowy powstajce z mioci, pomagaj nam energi zachowa, a nawet uzyska dodatkow.
Kady z nas rodzi si z pewnym zasobem si, ktre regenerujemy kadego dnia podczas
odpoczynku. Niestety, wszystkie nasze siy kierujemy w pierwszej kolejnoci na zawarcie wszystkich
tych umw, a nastpnie na ich przestrzeganie. Trwonimy nasze siy na ich zrealizowanie i w efekcie
czujemy si bezsilni. Mamy zaledwie tyle si, aby przetrwa kolejny dzie, poniewa wikszo mocy
jest wydatkowana na przestrzeganie umw, ktre chwytaj nas w puapk snu planety. Jak moemy
zmieni cay sen naszego ycia, jeli nie mamy do siy, by zmieni choby pojedyncz umow?
Jeeli potrafimy zaobserwowa, e umowy, ktre zawarlimy rzdz naszym yciem, a my nie
lubimy snu naszego ycia, to musimy zmieni umowy. Kiedy jestemy wreszcie gotowi by je zmieni,
opisane dalej cztery skuteczne umowy, pomog nam przeama te, ktre powstay ze strachu i
umniejszaj nasz energi.
Za kadym razem, gdy uda Ci si zama jak umow, caa sia, ktr woye w jej stworzenie,
wrci do Ciebie. Jeli zastosujesz te cztery umowy, przynios Ci one do osobistej siy, by zmieni
cay system Twoich starych umw.
Potrzebujesz bardzo silnej woli, by zastosowa Cztery Umowy lecz jeli potrafisz zacz y
wedug nich, w Twoim yciu dokona si zdumiewajca przemiana. Zobaczysz, jak koszmar pieka
znika sprzed Twoich oczu. Zamiast y w piekielnym nie, bdziesz tworzy nowy Twj prywatny,
niebiaski sen.

Pierwsza Umowa
Bd Nieskazitelny W Sowach
Pierwsza umowa jest t najwaniejsz, a zarazem najtrudniejsz do przestrzegania. To niezwykle
wane, e stosujc si do niej, bdziesz w stanie przenie si na poziom istnienia, ktry nazywam
niebem na ziemi.
Pierwsza umowa mwi: bd nieskazitelny w sowach. Brzmi ona bardzo prosto, ale ma potne
oddziaywanie.
Dlaczego wanie Twoje sowa? Twoje sowa s moc, ktr musisz stworzy. Twoje sowa s
darem, ktry pochodzi wprost od Boga. Biblia w Ewangelii wedug w. Jana, opisujc stworzenie
wszechwiata, mwi w ten sposb: na pocztku byo Sowo, a Sowo byo u Boga, i Bogiem byo
Sowo". Poprzez sowo, wyraasz sw si twrcz. To wanie poprzez sowo wszystko przekazujesz.
Bez wzgldu na to, jakim mwisz jzykiem, Twoja wola manifestuje si poprzez sowo. To co nisz, to
co czujesz i to, czym naprawd jeste; wszystko objawi si poprzez sowo.
Sowo to nie tylko dwik czy zapisany symbol. Sowo jest si. Si, ktr musisz wyrazi i
zakomunikowa, przemyle, i poprzez ni powodowa wydarzenia w Twoim yciu. Potrafisz mwi.
Jakie inne zwierz na tej planecie potrafi mwi? Sowo jest najpotniejszym narzdziem jakim
dysponujesz jako czowiek; jest narzdziem magii. Ale podobnie jak obosieczny miecz - Twoje sowo
moe stworzy najpikniejszy sen lub zniszczy wszystko wok Ciebie. Jedno z jego ostrzy, to
niewaciwe uycie sowa, ktre z ycia czyni pieko. Drugie, to nieskazitelno sowa, tworzca
pikno, mio i raj na ziemi. W zalenoci od tego jak jest uyte, sowo moe Ci wyzwoli lub
zniewoli bardziej ni Ci si zdaje. Caa magia, ktr rozporzdzasz opiera si na sowie. Twoje sowo
jest dobr magi, a niewaciwe jego uycie to za magia.
Sowo ma tak potg, e zaledwie jedno moe zmieni ycie lub zniszczy ycie wielu milionw
ludzi. Kilkadziesit lat temu, w Niemczech jeden czowiek, uywajc sowa, manipulowa caym krajem
inteligentnych ludzi. Doprowadzi ich do wojny wiatowej, wykorzystujc tylko moc swego sowa.
Przekona innych do popeniania najstraszniejszych zbrodni. Sowem wzbudzi strach ludzi i niczym
wielki wybuch, na caym wiecie zapanowaa wojna i zabijanie. Na caym wiecie ludzie niszczyli
innych ludzi, poniewa bali si siebie nawzajem. Sowo Hitlera, oparte na przekonaniach i umowach
wyzwalajcych strach nie zostanie zapomniane na wieki.
Ludzki umys jest jak urodzajna gleba, na ktrej nieustannie zasiewane s ziarna. "Ziarna to
opinie, pogldy i pojcia. Wkadasz ziarenko do ziemi myl, a ona ronie. Sowo jest jak ziarno, a
ludzki umys to wyjtkowo yzny grunt! Problem polega tylko na tym, e zbyt czsto przyjmuj si na
nim ziarna strachu. Kady ludzki umys jest urodzajny, jednak rosn na nim tylko te ziarna, na ktre
jest przygotowany. Wane jest wic, aby zaobserwowa jakie ziarno atwo przyjmuje si w naszym
umyle i przygotowa go pod zasiew ziaren mioci.
Wemy przykad Hitlera. Posia ziarna strachu, a one urosy wysoko, skutecznie dokonujc
masowej zagady. Patrzc na budzc respekt moc sowa, musimy zrozumie jaka moc wychodzi z
naszych ust. Pojedynczy lk czy wtpliwo, zasiane w naszym umyle mog spowodowa cig
dramatycznych zdarze. Jedno sowo jest jak zaklcie, a ludzie uywaj sw jak li czarnoksinicy,
bezmylnie rzucajc na siebie czary.
Kady czowiek jest czarnoksinikiem. Jednym naszym sowem moemy rzuci na kogo czar
bd zdj z niego urok. Nieustannie rzucamy czary, wyraajc nasze opinie. Na przykad: widz
przyjaciela i wyraam opini, ktra akurat przysza mi do gowy. Mwi: O rany! Twoja twarz ma kolor
jak u ludzi, ktrzy dostan raka". Jeli przyjaciel sucha tych sw i jeli si z nimi zgadza, dostanie
raka za niecay rok. Oto potga sowa.
Podczas procesu naszego udomowiania, nasi rodzice i rodzestwo wyraali swoje opinie na nasz
temat bez chwili zastanowienia. My wierzylimy w ich opinie i ylimy w strachu z ich powodu, drczc
si, e nie jestemy na przykad dobrzy w pywaniu, sporcie czy pisaniu. Kto wygasza opini,
mwic: Patrz, ale ta dziewczyna jest brzydka!". Dziewczyna sucha, wierzy, e jest brzydka, i
dorasta w przekonaniu, e jest brzydka. Nie ma znaczenia jak jest pikna, dopki przystaje na tak
umow, bdzie wierzya, e jest brzydka. To czar pod wpywem ktrego si znajduje.
Poprzez przykucie naszej uwagi, sowo moe wnikn do naszego umysu i zmieni nasze
przekonania na lepsze bd na gorsze. Kolejny przykad. Moesz wierzy, e jeste gupi i wierzysz w

to od zawsze, odkd tylko moesz pamita. Taka umowa z samym sob moe by bardzo pokrtna,
sprawi, e robisz wiele rzeczy tylko po to, by dowie, e jeste gupi. Moesz co zrobi i w duchu
pomyle: chciabym by mdry, ale jestem gupi, bo inaczej bym tego me zrobi". Umys porusza si
w setkach rnych kierunkw i moemy spdzi cae dnie bdc przykutym do tej jednej myli o
naszej wasnej gupocie.
A pewnego dnia kto przykuwa Twoj uwag i uywajc sowa, daje ci do zrozumienia, e nie
jeste gupi. Wierzysz w to co mwi ta osoba i zawierasz ze sob now umow. W efekcie ju nie
czujesz si i nie postpujesz gupio. Czar pryska za spraw potgi sowa. W odwrotnej sytuacji, jeli
wierzysz, ze jeste gupi, a kto przykuwa Twoj uwag i mwi: jeste naprawd najgupsz osob
jak w yciu spotkaem", jeszcze mocniej utwierdzisz si w tym przekonaniu.
Przyjrzyjmy si teraz znaczeniu sowa bezgrzeszno*, czyli inaczej bez grzechu". Religie mwi
o grzechu i grzesznikach, lecz sprbujmy zrozumie, co w rzeczywistoci znaczy - grzeszy. Grzech
to wszystko cokolwiek robisz wbrew sobie. Wszystko w co wierzysz, co czujesz lub mwisz, jeli jest
wbrew Tobie, jest grzechem. Wystpujesz przeciwko sobie, gdy siebie za cokolwiek osdzasz bd
obwiniasz. Bycie bez grzechu to dokadnie odwrotna sytuacja. Bycie bez grzechu znaczy nie
wystpowa przeciwko sobie. Bdc bezgrzesznym, bierzesz odpowiedzialno za swoje czyny, lecz
nie osdzasz si ani nie obwiniasz.
* W oryginale, tre Pierwszej Umowy brzmi dosownie Bd bezgrzeszny w swoich sowach" "Be impeccable wich your word" przyp. tum.
W takim ujciu, cae pojcie grzechu ulega zmianie nie postrzegamy go w kategoriach moralnych
czy religijnych lecz zdroworozsdkowych. Grzech zaczyna si w momencie odrzucenia samego
siebie. Odrzucenie naszej prawdziwej natury to najwikszy grzech, jaki popeniamy. W kategoriach
religijnych odrzucenie siebie jest grzechem miertelnym, prowadzcym do mierci. Bezgrzeszno
przeciwnie prowadzi do ycia.
Bd bezgrzeszny w sowach nie uywaj ich przeciwko sobie. Jeli spotykajc Ci na ulicy
nazw Ci gupcem, moe si wyda, e uywam sw przeciw Tobie. W rzeczywistoci jednak, uyj
ich przeciwko sobie, poniewa znienawidzisz mnie za to, a Twoja nienawi nie wyjdzie mi na dobre.
Zatem jeli rozzoszcz si i poprzez moje sowa zatruj Ci sw emocjonaln trucizn, w istocie uyj
sw przeciw samemu sobie.
Jeli kocham siebie, bd wyraa t mio w relacjach z Tob, moje sowa bd zatem bez
skazy, poniewa takie moje dziaanie spowoduje u Ciebie podobn reakcj. Jeli bd Ciebie kocha,
wtedy Ty bdziesz kocha mnie. Jeli bd Ci obraa, Ty bdziesz obraa mnie. Jeli bd wyraa
Ci sw wdziczno, Ty bdziesz wyraa swoj. Jeli ja bd wobec Ciebie samolubny, Ty bdziesz
samolubny wobec mnie. Jeli mymi sowami rzuc na Ciebie czar, Ty take rzucisz czar na mnie.
Bycie nieskazitelnym w sowach, jest waciwym wykorzystaniem Twojej energii, to znaczy
ukierunkowaniem jej na prawd i mio siebie samego. Jeli z takim wanie zamiarem zawrzesz ze
sob umow by nieskazitelnym w tym, co mwisz, prawda objawi si poprzez Ciebie samego i
cakowicie usunie emocjonaln trucizn, ktr w sobie nosisz. Jednak zawarcie tej umowy jest trudne,
poniewa nauczylimy si postpowa dokadnie odwrotnie. Nauczylimy si nawykowo kama w
naszych relacjach z innymi, a co istotniejsze kama sobie. Nasze sowa nie s bez skazy.
Z wypaczenia mocy sowa powstaje pieko. Uywamy sowa, by przeklina, obwinia, oskara,
niszczy. Oczywicie, uywamy go rwnie w dobrym celu, ale niezbyt czsto. Najczciej uywamy
sowa, by roznosi nasz wewntrzn trucizn by wyraa zo, zazdro i nienawi. Sowo to
czysta magia najpotniejszy dar, jaki posiadamy jako ludzie a uywamy go przeciwko sobie.
Planujemy zemst. Za pomoc sowa tworzymy chaos. Uywamy go dla wywoania nienawici
pomidzy rasami, ludmi, rodzinami i narodami. Bardzo czsto wypaczamy sowo, przez co tworzymy
i podtrzymujemy piekielny sen. Poprzez wypaczanie sowa niszczymy jeden drugiego i utrzymujemy
si nawzajem w strachu i niepewnoci. Poniewa sowo jest magi, ktr posiadaj ludzie a
wypaczenie sowa z magi, bez przerwy stosujemy z magi, nie wiedzc nawet o tym, e sowo
ma magiczn moc.
Na przykad, bya kiedy pewna kobieta - inteligentna i o dobrym sercu. Miaa crk, ktr
uwielbiaa i bardzo kochaa. Pewnego wieczoru wrcia do domu po cikim dniu w pracy - zmczona,
z napitymi nerwami i blem gowy. Ponad wszystko pragna spokoju i odpoczynku, lecz jej crka
piewaa i skakaa radonie. Crka nie miaa pojcia, jak czuje si matka przebywaa w swoim
wasnym wiecie, swoim wasnym nie. Czua si bardzo szczliwa, wic skakaa i piewaa coraz
goniej, dajc wyraz swej radoci i mioci. piewaa tak gono, ze matk jeszcze bardziej rozbolaa

gowa i w pewnej chwili stracia nad sob kontrol. Wcieka, spojrzaa na swoj liczn, ma
creczk i wykrzyczaa - Zamknij si! Masz okropny gos. Czy moesz si po prostu zamkn?!"
Naprawd chodzio o to, e akurat w tamtej chwili matka nie bya w stanie tolerowa haasu, a nie,
e gos dziewczynki by brzydki. Jednak dziewczynka uwierzya w sowa matki i w tamtej chwili
zawara ze sob umow. Po tym wydarzeniu wicej ju nie piewaa, poniewa wierzya, e jej gos by
okropny i draniby kadego, kto by go usysza. W szkole staa si niemiaa, a jeli proszono j, by
zapiewaa, odmawiaa. Nawet rozmawianie z innymi stao si dla niej trudne. Wszystko w tej maej
dziewczynce ulego zmianie z powodu nowej umowy wierzya, e musi tumi swoje emocje, by by
akceptowan i kochan.
Za kadym razem, gdy syszymy jak opini i wierzymy w ni, zawieramy jednoczenie umow,
ktra staje si czci naszego systemu wartoci. Maa dziewczynka dorosa, i chocia miaa pikny
gos, nigdy ju nie zapiewaa. Cay ten kompleks rozwin si w niej z powodu jednego czaru. Czar
rzucia na ni osoba, ktra najbardziej j kochaa - jej wasna matka. Matka nie zauwaya, co sprawia
swoim sowem. Nie zauwaya, e uya zych czarw i rzucia urok na crk. Nie znaa mocy swoich
sw i dlatego nie mona jej za to wini. Zrobia to, co jej wasna matka, ojciec i inni robili czsto wobec
niej. le uywali sowa. Jak czsto postpujemy tak wobec naszych dzieci? Wygaszamy tego rodzaju
opinie na ich temat, a nasze dzieci nosz pitno zych czarw przez dugie lata. Ludzie, ktrzy nas
kochaj rzucaj na nas ze czary, ale nie wiedz, co czyni. Dlatego musimy im wybaczy bo nie
wiedz, co czyni.
Kolejny przykad. Budzisz si rano bardzo szczliwa. Czujesz si cudownie i spdzasz dwie
godziny przed lustrem, robic si na bstwo. C, kiedy jedna z Twoich najlepszych przyjaciek
mwi: Co Ci si stao? Wygldasz okropnie. Spjrz tylko w tej sukience wygldasz miesznie". Tak
niewiele, a wystarczy by cign Ci na sam d pieka. By moe przyjacika powiedziaa tak, bo
chciaa Ci zrani. I zrania. Wyrazia swe zdanie z ca moc swego sowa. Jeli zgodzisz si z jej
opini, zawrzesz ze sob umow i woysz w t opini ca swoj moc. Odtd bdzie ona dziaa jak
ze czary.
Trudno jest zdj takie rodzaje czarw. Jedyny sposb by zdj czar, to zawrze now umow opart na prawdzie. Prawda to najwaniejszy element bycia nieskazitelnym w sowach. Na jednym
ostrzu miecza s kamstwa wywoujce ze czary, a na drugim ostrzu jest prawda, ktra ma moc
zdejmowania zych czarw. Tylko prawda nas wyzwoli.
Przygldajc si codziennym midzyludzkim relacjom, pomylmy jak wiele razy rzucamy czary
naszymi sowami. Z czasem relacje te przeksztacaj si w najgorsz form zych czarw, ktr
nazywamy plotk.
Plotka, to najgorsza forma zych czarw, poniewa jest trucizn w czystej postaci. Nauczylimy si
plotkowa z przyzwyczajenia. Kiedy bylimy dziemi, syszelimy jak doroli wok nas nieustannie
plotkuj, otwarcie wygaszajc swoje opinie na temat innych ludzi. Mieli swoje zdanie nawet na temat
tych, ktrych nie znali. Wraz ze swymi opiniami sczyli w nasze uszy emocjonaln trucizn, a my
nauczylimy si takiej postawy jako zwykego sposobu porozumiewania si.
Plotkowanie stao si podstawow form porozumiewania si w spoeczestwie. Stao si
sposobem zbliania si do siebie, poniewa czujemy si lepiej widzc, e kto inny ma si tak
kiepsko, jak i my. Stare powiedzenie mwi: nieszczcie lubi towarzystwo" a ludzie, ktrzy cierpi w
piekle nie chc cierpie samotnie. Strach i cierpienie s wan czci snu planety, bo wanie
poprzez nie, sen planety moe sprowadza nas na dno.
Przyjmujc, e ludzki umys to komputer, plotk mona przyrwna do wirusa komputerowego.
Wirus komputerowy to cz jzyka komputerowego napisanego w tym samym jzyku co wszystkie
pozostae kody ale z zamiarem zaszkodzenia. Taki kod zostaje wprowadzony do programu Twojego
komputera wtedy, gdy najmniej si tego spodziewasz i zwykle bez Twojej wiedzy. Po wprowadzeniu
kodu, komputer nie dziaa cakiem sprawnie lub nie dziaa wcale, poniewa kody mieszaj si z tyloma
sprzecznymi komunikatami, e przestaje to przynosi dobre efekty.
Plotka dziaa dokadnie na tej samej zasadzie. Na przykad, rozpoczynasz nowe zajcia z nowym
nauczycielem, na ktre od dawna si cieszye. Pierwszego dnia zaj wpadasz na kogo, kto ju je
skoczy a on mwi: O rany, ten wykadowca jest takim nadtym bufonem! Nie wie o czym mwi, a
do tego jest zboczecem, wic uwaaj!"
Takie sowa oraz emocjonalny kod przekazywany przez t osob, natychmiast odciskaj si w
Twoim umyle, cho to czego nie jeste wiadom, to motywacja tej osoby, aby Ci o wszystkim
poinformowa. Osoba ta moga by za z powodu oblania egzaminu lub po prostu snu

przypuszczenia wynikajce ze strachu czy uprzedze, lecz poniewa nauczye si chon


informacje tak jak dziecko, cz Ciebie wierzy w plotk, po czym udajesz si na zajcia.
Nauczyciel zaczyna mwi, a Ty czujesz jak podnosi si w Tobie poziom trucizny i nie zdajesz
sobie sprawy, e patrzysz na nauczyciela oczami osoby, ktra przekazaa Ci plotk. Potem
opowiadasz ca histori innym studentom z zaj, a oni zaczynaj patrze na nauczyciela w ten sam
sposb - jak na palanta i zboczeca. Nie cierpisz tych zaj i wkrtce rezygnujesz z nich. Obwiniasz
nauczyciela, cho naleaoby wini plotk.
Jeden wirus komputerowy moe wywoa cay ten zamt. Jedno wprowadzenie w bd moe
pogrzeba komunikacj pomidzy ludmi, zaraajc kadego, kogo napotka i czynic go rdem
zaraenia dla innych. Wyobra sobie, e za kadym razem, gdy inni przekazuj Ci plotki, umieszczaj
w Twym umyle wirus komputerowy, powodujcy, e za kadym razem mylisz mniej jasno.
Nastpnie wyobra sobie, e w celu pozbycia si wasnego zdezorientowania i czciowego pozbycia
si trucizny, plotkujesz i przekazujesz wirusy innej osobie.
Wreszcie wyobra sobie, e wedug takiego schematu odbywa si nieskoczony obieg informacji
pomidzy wszystkimi ludmi na ziemi. W efekcie, otrzymujemy wiat peen ludzi, ktrzy potrafi
zrozumie informacje przebiegajce tylko po czach przytkanych przez toksycznego i zaraliwego
wirusa. Dla przypomnienia, ten toksyczny wirus jest tym, co Toltekowie nazywaj mitote chaosem
tysicy rnych gosw, ktre jednoczenie odzywaj si w gowie.
Jeszcze gorsi s li czarnoksinicy lub hakerzy komputerowi", ktrzy celowo rozsiewaj wirusa.
Przypomnij sobie, kiedy Ty sam lub kto znajomy by zy na kogo i pragn zemsty. Aby si zemci,
powiedziae co tej osobie lub o niej, z zamiarem wsczenia trucizny i zepsucia jej samopoczucia.
Jako dzieci robilimy to cakiem bezwiednie, ale dorastajc stajemy si coraz bardziej wyrachowani w
naszych zabiegach o stamszenie innych ludzi. Potem okamujemy samych siebie, mwic, e dana
osoba zostaa sprawiedliwie ukarana za swj zy czyn.
Kiedy postrzegamy wiat przez pryzmat komputerowego wirusa, atwo usprawiedliwimy
najokrutniejsze zachowania. To czego nie zauwaamy, to, e ze uycie sw ciga nas na nisze
poziomy pieka.
Przez lata czerpalimy plotki i zaklcia, ze sw innych ludzi, ale take ze sposobu, w jaki
posugiwalimy si sowem w stosunku do siebie samych. Mwimy do siebie bezustannie a przez
wikszo czasu przekazujemy sobie informacje takie jak: jestem spasiony, wygldam wstrtnie.
Starzej si, wypadaj mi wosy. Jestem gupi, nigdy nic nie mog zrozumie. Nigdy me bd do
dobry i nigdy nie bd doskonay". Czy widzicie, jak uywamy sowa przeciwko sobie samym? Musimy
zrozumie, czym jest sowo, i co czyni. Jeli zrozumiesz pierwsz umow bd nieskazitelny w
sowach - zaczniesz dostrzega wszystkie zmiany, jakie mog zaj w Twoim yciu. Najpierw zmiany
w sposobie odnoszenia si do siebie a nastpnie, w sposobie traktowania innych, szczeglnie tych,
ktrych najbardziej kochasz.

Zastanw si, jak wiele razy plotkowae o osobie, ktr najbardziej kochasz, by pozyska
poparcie innych dla Twojego punktu widzenia. Ile razy skupiae uwag innych na trucinie, ktr
sczye im do ucha na temat ukochanej osoby, po to, by utwierdzi si w przekonaniu, e to Ty masz
racj? Twoja racja to nic wicej ni Twj punkt widzenia. Jest niekoniecznie prawdziwa. Twoje zdanie
jest wynikiem Twoich przekona, Twojego wasnego ja i Twego wasnego snu. Tworzymy i sczymy
trucizn w umysy innych ludzi, po to by zyska poczucie, e to nasz wasny punkt widzenia jest w
porzdku.
Jeli zastosujemy si do pierwszej umowy i staniemy si nieskazitelni w naszych sowach, wszelka
emocjonalna trucizna zostanie usunita z naszego umysu oraz z naszego sposobu porozumiewania
si w osobistych zwizkach z innymi, nie wyczajc naszego psa czy kota.
Nieskazitelno sowa, ustrzee Ci rwnie przed zymi czarami ze strony kogokolwiek.
Negatywna opinia moe si przyj w Twoim umyle tylko wtedy, gdy Twj umys bdzie gruntem
przygotowanym pod takie opinie. Kiedy staniesz si nieskazitelny w sowach, Twj umys przestanie
by podatny na sowa pochodzce ze zych czarw. W zamian za to, stanie si gruntem
przygotowanym pod sowa pochodzce z mioci. Miar nieskazitelnoci Twego sowa jest Twoja
mio wasna. To, w jakim stopniu kochasz samego siebie i co odczuwasz jest wprost proporcjonalne
do jakoci i prawoci tego, co mwisz. Kiedy jeste nieskazitelny w sowach, czujesz si dobrze
czujesz si szczliwy i spokojny.
Wystarczy, by by nieskazitelny w sowach, odmieni piekielny sen. W tej wanie chwili,
zasiewam to ziarno w Twym umyle. To, czy ziarno uronie, zaley od tego, na ile Twj umys jest

przygotowany na przyjcie ziaren mioci. To, czy zawrzesz ze sob t umow: jestem nieskazitelny w
sowach, zaley od Ciebie. Pielgnuj to ziarno, a ono, rosnc w Twoim umyle, wytworzy kolejne
ziarna mioci, ktre wypleni ziarna strachu. Pierwsza umowa zmieni rodzaj ziaren, na ktre podatny
jest Twj umys.

Bd nieskazitelny w sowach. Tak brzmi pierwsza umowa, ktr powiniene zawrze z samym
sob, jeli pragniesz by wolny, jeli pragniesz by szczliwy i jeli chcesz, by Twoje ycie przestao
by piekem. Uywaj waciwie sowa ta zasada ma wielk moc. Korzystaj ze sowa, by wyraa
swoj mio. Stosuj dobre czary, rozpoczynajc od siebie. Powiedz sobie, jaki jeste cudowny i
wspaniay. Powiedz sobie, jak bardzo siebie kochasz. Posu si sowem, by zama wszystkie te
mae, malutkie umowy z sob, ktre sprawiaj, e cierpisz.
Moesz to zrobi. Moesz to zrobi, poniewa ja to zrobiem, a nie jestem lepszy od Ciebie.
Jestemy dokadnie tacy sami. Mamy ten sam zasiewam to ziarno w Twym umyle. To, czy ziarno
uronie, zaley od tego, na ile Twj umys jest przygotowany na przyjcie ziaren mioci. To, czy
zawrzesz ze sob t umow: jestem nieskazitelny w sowach, zaley od Ciebie. Pielgnuj to ziarno, a
ono, rosnc w Twoim umyle, wytworzy kolejne, ziarna mioci, ktre wypleni ziarna strachu.
Pierwsza umowa zmieni rodzaj ziaren, na ktre podatny jest Twj umys.

Bd nieskazitelny w sowach. Tak brzmi pierwsza umowa, ktr powiniene zawrze z samym
sob, jeli pragniesz by wolny, jeli pragniesz by szczliwy i jeli chcesz, by Twoje ycie przestao
by piekem. Uywaj waciwie sowa ta zasada ma wielk moc. Korzystaj ze sowa, by wyraa
swoj mio. Stosuj dobre czary, rozpoczynajc od siebie. Powiedz sobie, jaki jeste cudowny i
wspaniay. Powiedz sobie, jak bardzo siebie kochasz. Posu si sowem, by zama wszystkie te
mae, malutkie umowy z sob, ktre sprawiaj, e cierpisz.
Moesz to zrobi. Moesz to zrobi, poniewa ja to zrobiem, a nie jestem lepszy od Ciebie.
Jestemy dokadnie tacy sami. Mamy ten sam typ mzgu i ciaa - jestemy ludmi. Jeli ja potrafiem
zama stare umowy z samym sob i zawrze nowe, zatem Ty potrafisz to samo. Jeli ja potrafi by
nieskazitelny w sowach, dlaczego nie Ty? Ta jedna umowa moe zmieni cae Twoje ycie.
Nieskazitelno sowa moe poprowadzi Ci ku osobistej wolnoci, wielkiemu sukcesowi i
dostatkowi, moe sprawi, e przestaniesz si ba, a Twoje ycie wypeni rado i mio.
Wyobra sobie tylko, co moesz stworzy zachowujc nieskazitelno swego sowa. Moesz
odmieni sen peen strachu i y innym yciem. Moesz y w niebie pord tysicy ludzi yjcych w
piekle, poniewa bdziesz poza tym piekem. Moesz osign krlestwo niebieskie za spraw tej
jednej umowy: Bd nieskazitelny w sowach.

Druga Umowa
Nie Bierz Nic Do Siebie
Kolejne trzy umowy wynikaj w istocie z pierwszej. Druga brzmi: nie bierz nic do siebie. Cokolwiek
dzieje si wok Ciebie, nie bierz tego do siebie. Wracajc do przytoczonego ju przykadu jeli
spotkam Ci na ulicy i powiem: "ale jeste gupi", nie znajc Ci nawet, moje stwierdzenie nie bdzie
dotyczyo Ciebie, ale mnie.
Jeeli wemiesz je do siebie, bdzie to znaczyo, e by moe wierzysz, e jeste gupi. Moe po
cichu mylisz sobie: skd on wie? Jest jasnowidzem, a moe kady od razu widzi, jaki jestem gupi?"
Bierzesz to do siebie, poniewa zgadzasz si z kadym sowem, ktre zostao powiedziane. Z
chwil, gdy wyrazisz swoje przyzwolenie, przenika Ci trucizna i zostajesz schwytany w piekieln
puapk. To, co sprawia, e dajesz si w ni zapa, nazywa si przykadaniem osobistej wartoci.
Przykadanie osobistej wartoci czy branie rzeczy do siebie to najwyszy wyraz samolubstwa,
poniewa z gry zakadamy, e wszystko dotyczy mojego ja". W okresie naszej edukacji czy
udomowiania, nauczylimy si bra wszystko do siebie. Mylimy, e jestemy odpowiedzialni za
wszystko. Ja, ja, zawsze ja!
Nic, co robi inni ludzie, nie dzieje si z Twojego powodu. Postpuj tak, a nie inaczej, z uwagi na
siebie. Wszyscy ludzie yj w swoim wasnym nie, w swoim wasnym umyle, w wiecie zupenie
rnym od naszego. Kiedy bierzemy co do siebie, zakadamy, e oni wiedz, jak wyglda nasz wiat,
i prbujemy naoy nasz wiat na ich.
Nawet gdy sytuacja wydaje si by bardzo osobista, nawet, gdy inni ubliaj Ci wprost nie ma to
nic wsplnego z Tob. To, co mwi i robi inni oraz opinie, ktre wygaszaj, wynikaj z umw, ktre
zachowuj w swym umyle. Punkt widzenia bierze si z zaprogramowania, jakie nam wszczepiono
podczas udomowiania.
Gdy kto wygasza opini na Twj temat, mwic: jeste gruby", nie bierz tego do siebie, bo w
istocie, osoba ta zajmuje si swoimi wasnymi uczuciami, przekonaniami i opiniami. Osoba ta
prbowaa podesa Ci trucizn, a jeli wzie jej sowa do siebie, przyjmujesz t trucizn i staje si
ona Twoj. Branie rzeczy do siebie sprawia, e stajesz si atwym upem dla takich drapienikw i
zych czarnoksinikw. Mog z atwoci wzi Ci na haczyk jedn niepozorn uwag i nakarmi
kad trucizn, a poniewa Ty bierzesz rzeczy do siebie, zjesz wszystko.
Zjadasz wszystkie ich emocjonalne mieci, ktre staj si wtedy Twoimi mieciami. Lecz jeeli nie
wemiesz tego do siebie, pozostaniesz odporny na trucizn w samym rodku pieka.
Odporno na trucizn w samym rodku pieka to dar, ktry ofiarowuje Ci ta wanie umowa.
Kiedy bierzesz rzeczy do siebie, wtedy czujesz si dotknity, a Twoj reakcj jest obrona swoich
przekona i wywoywanie konfliktw. Robisz z igy widy, poniewa masz potrzeb posiadania racji i
odmwienia jej wszystkim innym. Usilnie si starasz, aby mie racj wygaszajc swoje wasne
opinie. Na tej samej zasadzie, wszystko, co mwisz i robisz jest projekcj Twojego wasnego,
prywatnego snu i odzwierciedleniem umw z samym sob. To, co mwisz, to, co robisz i opinie, ktre
wygaszasz wynikaj z umw, ktre zaware z samym sob a opinie te nie maj nic wsplnego ze
mn.
Nie jest dla mnie istotne to, co o mnie mylisz, i nie bior tego, co mylisz, do siebie. Nie bior do
siebie tego, gdy ludzie mwi: Miguel, jeste najlepszy", tak samo, jak nie bior do siebie, gdy ludzie
mwi: Miguel, jeste najgorszy". Wiem, e kiedy jeste szczliwy, powiesz mi: Miguel, jeste
anioem!", ale kiedy jeste na mnie wcieky powiesz: Miguel, jeste diabem! Jeste ohydny. Jak
moesz mwi takie rzeczy !" Tak czy inaczej, nie ma to na mnie wpywu, poniewa wiem, czym
jestem. Nie ma we mnie potrzeby bycia zaakceptowanym. Nie potrzebuj, by kto mwi mi: Miguel,
wietnie Ci idzie" albo "Miguel, jak moesz to robi!"
Nie bior tego do siebie. Cokolwiek Ty mylisz i cokolwiek Ty czujesz, wiem, e jest Twoim
problemem, a nie moim. To sposb, w jaki Ty postrzegasz wiat. Nie ma w tym nic osobistego,
poniewa zajmujesz si sob, a nie mn. Inni posiadaj wasne zdanie wynikajce z ich systemu
wartoci, zatem cokolwiek o mnie myl, tak naprawd nie myl tego o mnie, ale o sobie samych.
Moesz mi nawet powiedzie: Miguel, to, co mwisz, rani mnie". Jednak to nie to, co ja mwi,
rani Ciebie, ale to, e masz rany, ktrych dotknem swymi sowami. Ranisz samego siebie. W

adnym razie nie mog wzi tego do siebie. Nie dlatego, e w Ciebie nie wierz lub nie ufam Ci, ale
dlatego, e wiem, e ogldasz wiat innymi oczami swoimi oczami. W gowie tworzysz skoczony
obraz lub film, w ktrym Ty jeste reyserem, producentem i gwnym aktorem czy aktork. Kada
inna osoba jest postaci drugoplanow. To Twj film.
Sposb, w jaki ogldasz ten film wynika z umw, ktre zaware z yciem. Twj punkt widzenia
traktujesz jako co osobistego jako prawd, ktra naley wycznie do Ciebie, nikogo innego. Zatem,
jeli si na mnie wciekniesz, wiem, e dotyczy to Ciebie. Ja jestem tylko wymwk, eby si wciec.
A Ty wciekasz si, poniewa si boisz, poniewa prbujesz si upora ze strachem. Gdyby si nie
ba, nie byoby powodu, eby si na mnie wcieka. Gdyby si nie ba, nie byoby powodu, eby
mnie nienawidzi. Gdyby si nie ba, nie byoby powodu eby by zazdrosny lub smutny.
Jeli w Twoim yciu nie bdzie strachu, jeli bdziesz kocha, nie bdzie te w nim miejsca na
zazdro i smutek. Jeli nie bdzie w Tobie ktregokolwiek z tych uczu, logiczne jest, e bdziesz
czu si dobrze. A kiedy czujesz si dobrze, wszystko wok Ciebie jest dobre. Kiedy wszystko wok
Ciebie jest dobre, wszystko Ci uszczliwia. Kochasz wszystko wok siebie, poniewa kochasz
siebie, poniewa lubisz siebie takim, jakim jeste, poniewa jeste z siebie zadowolony; poniewa
jeste zadowolony ze swojego ycia. Zadowolony z filmu, ktry produkujesz, zadowolony z umw,
jakie zaware z yciem. Jeste spokojny i szczliwy. yjesz w stanie bogoci, w ktrym wszystko
jest cudowne i wszystko jest pikne. Znajdujc si w stanie bogoci, kochasz nieustannie wszystko,
co postrzegasz.
Cokolwiek ludzie robi, czuj, myl lub mwi -- nie bierz tego do siebie. Jeli mwi Ci, jaki
jeste cudowny, nie mwi tego z uwagi na Ciebie. Wiesz, e jeste cudowny. Nie ma potrzeby
wierzy innym ludziom, ktrzy mwi, e jeste cudowny. Nie bierz nic do siebie. Nawet jeli kto
wycignie bro i strzeli Ci w gow, nie ma w tym nic osobistego. Nawet w tak skrajnym przypadku.
Nawet opinie, jakie masz na swj temat niekoniecznie s prawd, dlatego nie musisz bra do
siebie wszystkiego, co syszysz w swojej gowie. Umys ma zdolno mwienia sam do siebie, ale ma
take zdolno syszenia informacji, ktra pochodzi z innych wiatw. Czasem syszysz w gowie gos i
moesz si zastanawia, skd on pochodzi. Ten gos moe pochodzi z innej rzeczywistoci, w ktrej
yj istoty bardzo podobne do ludzkiego umysu. Toltekowie nazywali je Sprzymierzecami. W
Europie, Afryce i Indiach nazywano je Bogami.
Nasz umys rwnie egzystuje na poziomie Bogw. yje w tej rzeczywistoci i moe t
rzeczywisto postrzega. Umys widzi oczami i postrzega t budzc si rzeczywisto. Lecz umys
widzi i postrzega take bez pomocy oczu, cho rozum jest ledwie wiadom takiego postrzegania.
Umys yje w wicej ni tylko jednym wymiarze. Czasami moesz miewa myli, ktre nie powstay w
Twoim umyle, jednak postrzegasz je swoim umysem. Masz prawo wierzy lub nie wierzy w te
gosy, a take prawo, by nie bra tego, co one mwi, do siebie. Mamy wybr czy wierzy czy te
nie, w gosy, ktre syszymy we wasnej gowie, podobnie, jak mamy wybr co do tego, czy wierzy i
zgadza si ze snem planety.
Umys moe take mwi i sucha sam siebie. Twj umys jest rozczonkowany tak, jak jest
rozczonkowane Twoje ciao. Tak, jak moesz powiedzie: mam jedn rk, ktr mog ucisn
moj drug rk t poczu j", tak te umys moe rozmawia sam ze sob. Cz umysu mwi, a
cz umysu sucha. To spory problem, gdy tysic czci Twojego umysu mwi jednoczenie. Taki
stan nazywa si mitote, pamitasz?

Mitote mona porwna z wielkim targowiskiem, gdzie tysice ludzi mwi i handluj jednoczenie.
Kady z nich dowiadcza innych myli i uczu, kady ma inny punkt widzenia. Zaprogramowanie
naszego umysu wszystkie umowy, ktre zawarlimy s niekoniecznie kompatybilne. Kada umowa
jest jak odrbny yjcy byt, posiadajcy wasn osobowo i gos. Niektre s sprzeczne z innymi, a
te z jeszcze innymi, a dochodzi w umyle do wielkiej wojny. Mitote jest przyczyn tego, ze ludzie
ledwie wiedz, czego chc, w jakim ksztacie tego chc lub kiedy tego chc. Nie zgadzaj si sami ze
sob, poniewa cz ich umysu pragnie jednej rzeczy a inne czci pragn czego dokadnie
odwrotnego.
Pewna cz umysu sprzeciwia si jakim mylom i dziaaniom, a inna cz popiera dziaania
wynikajce z przeciwstawnych myli. Wszystkie te mae, yjce byty wywouj wewntrzny konflikt,
poniewa s ywe i kady z nich posiada gos. Tylko sporzdzajc spis naszych umw bdziemy w
stanie odkry wszystkie konflikty toczce si w naszym umyle i wreszcie stworzy ad z chaosu
mitote.

Nie bierz nic do siebie, poniewa biorc rzeczy do siebie wystawiasz si na daremne cierpienie.

Ludzie s uzalenieni od cierpienia o rnej sile i rnego rodzaju, przy czym wspieramy si
wzajemnie w podtrzymywaniu tych uzalenie. Ludzie przystaj na to, by pomaga jedni drugim
cierpie. Jeli masz potrzeb bycia krzywdzonym, z atwoci bdziesz tak traktowany przez innych.
Podobnie, jeli otaczaj Ci ludzie, ktrzy maj potrzeb cierpienia, co pcha Ci do tego, by rwnie
ich krzywdzi. To tak, jakby mieli na plecach kartk z napisem: prosz kopnij mnie". Prosz si o
uzasadnienie swego cierpienia. Ich uzalenienie od cierpienia to nic innego, tylko umowa jak zawarli
z samymi sob i ktr umacniaj kadego dnia.
Gdziekolwiek pjdziesz, znajdziesz ludzi, ktrzy Ci okamuj a wraz ze wzrostem swojej
wiadomoci zauwaysz, e okamujesz take samego siebie. Nie oczekuj, e ludzie bd mwi Ci
prawd, poniewa okamuj rwnie samych siebie. Musisz zaufa samemu sobie i decydowa, czy
wierzy czy nie, w to, co kto do Ciebie mwi.
Kiedy rzeczywicie widzimy innych ludzi takimi, jakimi s w istocie, bez brania tego do siebie,
wtedy nigdy nie zrani nas to, co mwi lub robi. Nawet jeli inni Ci okamuj, jest to w porzdku.
Okamuj Ci, poniewa si boj. Boj si, e odkryjesz, e nie s doskonali. To bolesne, zdj tak
spoeczn mask. Jeli inni mwi jedno, a robi drugie, okamujesz samego siebie, jeli nie suchasz
ich czynw. Lecz jeli jeste prawdomwny wobec siebie, zaoszczdzisz sobie wiele emocjonalnego
blu. Powiedzenie sobie prawdy o tym moe bole, ale nie musisz przywizywa si do blu.
Uzdrowienie ju nadchodzi, a to, by Twoje sprawy uoyy si lepiej, jest tylko kwesti czasu.
Jeli kto nie traktuje Ci z mioci i szacunkiem to dar, jeli od Ciebie odejdzie. Jeli ta osoba nie
odejdzie, z ca pewnoci bdziesz znosi dugie lata cierpie przy jego czy jej boku. Odejcie moe
przez chwil bole, ale Twoje serce w kocu si zagoi. Wtedy moesz wybra to, czego naprawd
pragniesz. Odkryjesz, e aby dokonywa waciwych wyborw, nie musisz ufa tak bardzo innym, jak
samemu sobie.
Gdy przestaniesz bra rzeczy do siebie, a zasad t przeksztacisz w silny nawyk, unikniesz w
swoim yciu wielu przykroci. Jeli nie bdziesz bra rzeczy do siebie zniknie Twoja zo, zazdro i
zawi, zniknie nawet Twj smutek.
Jeli z drugiej umowy moesz uczyni nawyk, odkryjesz, e nic nie jest w stanie zepchn Ci
znowu do pieka. Kiedy nie bdziesz bra nic do siebie, zostaniesz obdarowany wielk doz wolnoci.
Staniesz si odporny na zych czarnoksinikw i aden czar Ci nie dosignie, bez wzgldu na to,
jak byby potny. Cay wiat moe o Tobie plotkowa, lecz jeli Ty nie bdziesz bra tego do siebie,
pozostaniesz na to odporny. Kto moe celowo podesa Ci emocjonaln trucizn, lecz jeli Ty nie
wemiesz jej do siebie, nie zjesz jej. Kiedy nie przyjmujesz emocjonalnej trucizny, zaczyna ona dziaa
jeszcze silniej w tym, ktry j wysa, ale nie w Tobie.
Rozumiesz zatem, jak wana jest ta umowa. To, e nie bierzesz niczego do siebie pomaga Ci
przeama wiele nawykw i przyzwyczaje, ktre chwytaj Ci w puapk piekielnego snu i powoduj
Twoje niepotrzebne cierpienie. Tylko przez stosowanie si do drugiej umowy zaczniesz przeamywa
dziesitki maych, malekich umw, ktre sprawiaj, e cierpisz. A jeli zastosujesz w swym yciu
dwie pierwsze umowy, przeamiesz siedemdziesit pi procent maych, malutkich umw, ktre
trzymaj Ci w piekle.
Zapisz t umow na kartce i powie na lodwce, by przypominaa Ci cay czas: Nie bierz nic do
siebie.
Kiedy wyrobisz w sobie nawyk, by nie bra nic do siebie, nie bdziesz musia pokada zaufania w
tym, co robi lub mwi inni. Wystarczy, ze zaufasz samemu sobie, by mc dokonywa
odpowiedzialnych wyborw. Nigdy nie jeste odpowiedzialny za dziaania innych, jeste
odpowiedzialny tylko za siebie. Kiedy naprawd to zrozumiesz i odmwisz brania rzeczy do siebie,
nieprzemylane uwagi czy dziaania innych nie bd mogy atwo Ci zrani.
Jeli zachowasz t umow, bdziesz mg i przez wiat z szeroko otwartym sercem i nikt nie
bdzie mg Ci zrani. Bdziesz mg powiedzie: kocham Ci" bez strachu przed wymianiem czy
odrzuceniem. Bdziesz mg prosi o to, czego potrzebujesz. Bdziesz mg powiedzie: tak" albo
nie" cokolwiek wybierzesz bez poczucia winy czy osdzania siebie. Zawsze bdziesz mg
wybra to, co dyktuje Ci serce. Nawet bdc porodku pieka bdziesz dowiadcza wewntrznego
spokoju i szczcia. Bdziesz mg pozostawa w stanie harmonii poza zasigiem pieka.

Trzecia Umowa
Nie Zakadaj Nic Z Gry
Trzecia umowa mwi: nie zakadaj nic z gry. Mamy skonno do robienia zaoe na temat
wszystkiego. Problem z robieniem zaoe polega na tym, e wierzymy, e s one prawd. Moemy
przysic, e s prawdziwe. Robimy zaoenia dotyczce tego, co inni robi lub myl - bierzemy to do
siebie nastpnie obwiniamy ich i reagujemy, posyajc im emocjonaln trucizn zawart w naszych
sowach. Dlatego te zawsze, gdy zakadamy co z gry, prosimy si o kopoty. Robimy zaoenie,
mylnie odczytujemy intencj, bierzemy wszystko do siebie i wreszcie stwarzamy wielki dramat z
niczego.
Smutek i dramaty, ktrych dowiadczasz w yciu maj swe korzenie w robieniu zaoe i braniu
rzeczy do siebie. Zastanw si przez chwil nad prawd zawart w tym stwierdzeniu. Wszelka
manipulacja midzyludzka, zasadza si na robieniu zaoe i braniu rzeczy do siebie. Cay nasz
piekielny sen wanie na tym polega.
Przez samo robienie zaoe i branie ich do siebie, wytwarzamy mnstwo emocjonalnej trucizny,
poniewa zwykle zaczynamy take plotkowa o naszych przypuszczeniach. Pamitaj, e plotkowanie
to sposb, w jaki porozumiewamy si midzy sob w piekielnym nie i w jaki przekazujemy sobie
nawzajem trucizn. Poniewa boimy si pyta aby zyska jasno - robimy zaoenia. Nastpnie ich
bronimy i prbujemy udowodni drugiemu, e si myli. Zawsze lepiej jest zadawa pytania ni
zakada co z gry, poniewa zaoenia wystawiaj nas na cierpienie.
Wielkie mitote ludzkiego umysu powoduje ogromny chaos, ktry sprawia, e wszystko bdnie
sobie tumaczymy i wszystko bdnie rozumiemy. Widzimy tylko to, co chcemy zobaczy i syszymy,
co chcemy usysze. Nie postrzegamy rzeczy takimi, jakimi s. Nawykowo marzymy tak, e nasze
marzenia nijak nie przystaj do rzeczywistoci. Nasza wyobrania tworzy nierealne obrazy
rzeczywistoci. Nie rozumiejc czego z gry nadajemy temu jakie znaczenie, a kiedy prawda
wychodzi na jaw, mydlana baka naszych marze pryska i okazuje si, e chodzio o co zupenie
innego ni mylelimy.
Na przykad: chodzisz po supermarkecie i spotykasz osob, ktr lubisz. Osoba ta odwraca si do
Ciebie i umiecha, a potem odchodzi. Moesz snu wiele przypuszcze z powodu tego jednego
zdarzenia. Na ich podstawie moesz zbudowa ca fantazj. I rzeczywicie pragniesz w ni wierzy i
urzeczywistni j. Z Twoich przypuszcze rodzi si cae marzenie i moesz wierzy ta osoba
naprawd mnie lubi".
W Twojej gowie daje to pocztek caemu zwizkowi. Moe w tym wiecie fantazji nawet pobieracie
si. Ale fantazja istnieje w Twojej gowie, w Twoim prywatnym nie.
Jeli w naszych zwizkach uciekamy si do robienia zaoe, sami prosimy si o kopoty. Czsto
zakadamy, e nasi partnerzy wiedz co mylimy i dlatego nie musimy mwi, czego chcemy.
Zakadamy, e zrobi to czego chcemy, bo przecie tak wietnie nas znaj. Jeli nie zrobi tego co
zaoylimy, czujemy si wielce uraeni i mwimy: powiniene by wiedzie".
Kolejny przykad: postanawiasz wyj za m i zakadasz, e Twj partner postrzega maestwo
w ten sam sposb co Ty. Potem yjecie razem i stwierdzasz, e nie jest to prawd. Powoduje to
mnstwo napi, ale Ty nadal nie prbujesz wyjani swego stanowiska wobec maestwa. M
wraca z pracy do domu, ona jest wcieka, a on nie wie dlaczego. By moe dlatego, e ona
zaoya co z gry. Nie mwic mu czego pragnie, z gry zakada, e zna j tak dobrze, e wie czego
ona chce, jak gdyby mg czyta w jej mylach. Zoci si, poniewa m nie spenia jej oczekiwa.
Zakadanie czego z gry, prowadzi do wielu ktni, trudnoci i mnstwa nieporozumie z ludmi,
ktrych podobno kochamy.
W kadej relacji moemy zrobi zaoenie, e inni wiedz co mylimy i e nie musimy mwi,
czego chcemy. Zrobi to, czego chcemy, poniewa tak dobrze nas znaj. Jeli nie zrobi tego, czego
chcemy, co zaoylimy, e powinni byli zrobi, czujemy si dotknici i mylimy - jak moge to zrobi?
Powiniene wiedzie". Powtrzmy - zakadamy, e druga osoba wie, czego chcemy. Powstaje z tego
cay dramat, poniewa zrobiwszy jedno zaoenie, mnoymy na jego podstawie kolejne.
To bardzo interesujce jak dziaa ludzki umys. Aby poczu si bezpiecznie, potrzebujemy
uzasadnienia, wyjanienia i zrozumienia wszystkiego. Mamy miliony pyta czekajcych na
odpowiedzi, poniewa mylcy umys nie potrafi wyjani tak wielu spraw. Nie jest dla nas istotne, czy

odpowied jest prawidowa, sama tylko odpowied sprawia, e czujemy si bezpiecznie. To dlatego
snujemy przypuszczenia.
Jeli inni o czym nam mwi - my na tej podstawie snujemy przypuszczenia, a jeli nam nie
mwi, te snujemy przypuszczenia, by zaspokoi nasz potrzeb informacji i zastpi w ten sposb
potrzeb porozumiewania si. Nawet gdy syszymy co, czego nie rozumiemy, wysnuwamy
przypuszczenia co do znaczenia tego, co usyszelimy, a nastpnie wierzymy w nie. Wysnuwamy
wiele rozmaitych przypuszcze, poniewa nie mamy odwagi, by pyta.
Zwykle bardzo prdko i niewiadomie zakadamy co z gry, poniewa takie wanie wzory
porozumiewania si posiadamy. Przyjlimy, e zadawanie pyta nie jest bezpieczne, e jeli ludzie
nas kochaj, powinni wiedzie, czego chcemy lub co czujemy. Gdy wierzymy w co, co zakadamy,
jestemy tak pewni swojej racji, ze bronimy naszego stanowiska nawet za cen zniszczenia zwizkw.
Zakadamy, e kady postrzega ycie w ten sposb, co my. Wydaje nam si, e inni myl tak, jak
my mylimy, czuj to, co my czujemy, osdzaj tak, jak my osdzamy i krzywdz w sposb, w jaki my
krzywdzimy. To najwiksze zaoenie, jakie robi ludzie. To wanie z jego powodu boimy si by
sob wrd innych. Poniewa mylimy, e kady nas osdzi, ukae, skrzywdzi i obwini tak, jak my
robimy to wzgldem siebie. Zatem, jeszcze zanim inni maj okazj by nas odrzuci, my ju odrzucamy
siebie. Oto w jaki sposb dziaa ludzki umys.
Robimy take zaoenia dotyczce nas samych, co wywouje wiele wewntrznych konfliktw.
Myl, e dam rad to zrobi" - zakadasz na przykad, a potem odkrywasz, e nie jeste w stanie.
Przeceniasz lub niedoceniasz siebie, poniewa nie powicie do czasu na zadanie sobie pyta i
poszukanie odpowiedzi. By moe trzeba, eby zebra wicej informacji o danej sytuacji. A moe
powiniene przesta si okamywa co do tego, czego naprawd pragniesz.
Czsto gdy wiesz si z kim, kogo lubisz, musisz uzasadni, dlaczego lubisz t osob. Widzisz
tylko to, co chcesz widzie i odmawiasz zobaczenia tego, czego nie lubisz w tej osobie. Okamujesz
siebie tylko po to, by mc przyzna sobie racj. Potem z gry co zakadasz, a jedno z tych zaoe
brzmi: moja mio zmieni t osob". Ale nie jest to prawd. Twoja mio nie zmieni nikogo. Jeli inni
si zmieniaj, to dlatego, e chc si zmieni, a nie dlatego, e Ty moesz ich zmieni. Potem co si
midzy wami wydarza i czujesz si zraniony. Nagle dostrzegasz to, czego nie chciae widzie
przedtem, ale teraz jest to znacznie bardziej uwypuklone, za spraw Twej emocjonalnej trucizny.
Teraz czujesz, e musisz uzasadni swj emocjonalny bl i obwini drug osob za swoje wasne
wybory.
Nie musimy uzasadnia mioci, mio jest lub jej nie ma. Prawdziwa mio akceptuje innych ludzi
takimi, jakimi s, nie prbujc ich zmienia. Jeli prbujemy zmienia innych ludzi, oznacza to, e nie
lubimy ich naprawd. Oczywicie, gdy decydujesz si z kim y, jeli zawierasz t umow, zawsze
bdzie lepiej zawrze j z kim, kto jest dokadnie taki, jaki chcesz, eby by. Znajd kogo, kogo nie
bdziesz musia wcale zmienia. To znacznie prostsze, znale kogo, kto ju jest taki jaki chcesz,
eby by, ni zmienia go. Take ta osoba musi kocha Ci takim, jakim jeste, by nie musiaa Ci
wcale zmienia. Po co wic by z kim, jeli nie jeste tak osob, jak ten kto chce, eby by?
Musimy by tym, czym jestemy, bymy nie musieli pokazywa faszywego oblicza, jeli kochasz
mnie takim, jakim jestem w porzdku, we mnie". Jeli nie kochasz mnie takim, jakim jestem - w
porzdku, pa-pa, znajd kogo innego". Moe brzmi to brutalnie, ale taki sposb porozumiewania si
oznacza, e nasze osobiste umowy z innymi s jasne i bez skazy.
Tylko wyobra sobie dzie, w ktrym przestaniesz zakada cokolwiek z gry w odniesieniu do
swego partnera i wreszcie do kadej osoby w Twoim yciu. Twj sposb porozumiewania si ulegnie
cakowitej zmianie, a Twoje zwizki ju nie ucierpi z powodu konfliktw wywoanych bdnymi
przypuszczeniami.
Sposb na powstrzymanie si od zakadania czego z gry, to zadawanie pyta. Upewnij si, e
porozumiewasz si jasno. Jeli nie rozumiesz pytaj. Miej odwag zadawa pytania, dopki nie
uzyskasz penej jasnoci, a nawet wtedy nie zakadaj, e wiesz ju wszystko, mona wiedzie o danej
sytuacji. Kiedy usyszysz odpowied, nie bdziesz musia nic przypuszcza, bo poznasz prawd.
Wydobd rwnie z siebie gos, by prosi o to, czego pragniesz. Kady ma prawo powiedzie Ci
tak" lub nie", ale Ty masz zawsze prawo zapyta. Podobnie, kady ma prawo zapyta Ciebie, a Ty
masz prawo powiedzie tak" lub nie".
Jeli czego nie rozumiesz, lepiej bdzie dla Ciebie zapyta ni snu przypuszczenia. W dniu, w
ktrym przestaniesz zakada z gry, zaczniesz porozumiewa si jasno i zrozumiale, wolny od

emocjonalnej trucizny. Gdy zaprzestaniesz zakada cokolwiek z gry, Twoje sowo stanie si
nieskazitelne.
Dziki jasnemu porozumiewaniu si, wszystkie Twoje relacje ulegn zmianie, nie tylko te z Twoim
partnerem, ale z wszystkimi ludmi. Nie bdziesz mia potrzeby robienia zaoe, bo wszystko bdzie
jasne. To jest to, czego ja chc, to jest to, czego Ty chcesz. Jeli porozumiewamy si w ten sposb,
nasze sowo staje si nieskazitelne. Gdyby wszyscy ludzie potrafili porozumiewa si w ten sposb aby ich sowa byy bez skazy - nie byoby wojen, przemocy i nieporozumie. Wszystkie problemy ludzi
zostayby rozwizane, gdybymy dobrze i jasno porozumiewali si.
Oto wic Trzecia Umowa: Nie zakadaj nic z gry. atwo to powiedzie, ale rozumiem, e trudno
zrobi. To takie trudne, poniewa zwykle robimy co wrcz odwrotnego. Posiadamy wiele nawykw i
przyzwyczaje, ktrych nawet nie jestemy wiadomi. Pierwszym krokiem jest zyskanie wiadomoci
tych nawykw i zrozumienie wagi Trzeciej Umowy. Jednak zrozumienie jej wagi nie wystarczy.
Informacja czy pojcie, stanowi tylko ziarno zasiane w Twym umyle. To, co rzeczywicie przyniesie
zmiany - to dziaanie. Cige podejmowanie dziaa jest tym, co wzmocni Twoj wol, tym, co pobudza
ziarno do wzrostu i daje solidn podstaw dla rozwoju nowych nawykw. Po wielu powtrkach te trzy
umowy stan si Tw drug natur, i zobaczysz, jak magia Twojego sowa przeksztaca Ci ze zego
czarnoksinika w dobrego.
Dobry czarnoksinik uywa sowa po to, by tworzy, dawa, dzieli si i kocha. Wprowadzajc t
jedn umow w nawyk, sprawisz, e Twoje ycie cakowicie si odmieni.
Kiedy dokonasz przemiany caego swego snu, w Twoim yciu dokonaj si czary. To, czego
potrzebujesz, przyjdzie Ci atwo, poniewa duch bdzie swobodnie Ci przenika. Oto doskonao
woli, doskonao ducha, doskonao mioci, doskonao wdzicznoci i doskonao ycia. Oto cel
Toltekw. Oto cieka do osobistej wolnoci.

Czwarta Umowa
Zawsze Rb Wszystko Najlepiej Jak Potrafisz
Jest jeszcze tylko jedna umowa, ale to ta, ktra pozwala, by pozostae przeksztaciy si w gboko
zakorzenione nawyki. Dotyczy dziaania pierwszych trzech umw Zawsze rb wszystko najlepiej jak
potrafisz.
W kadych okolicznociach, zawsze rb Wszystko najlepiej jak potrafisz, ani wicej ani mniej.
Pamitaj jednak, e Twoje najlepiej", nigdy nie bdzie takie samo przez cay czas. Wszystko yje i
zmienia si w kadej chwili, wic Twoje najlepiej" bdzie si czasem odznaczao bardzo wysok
jakoci, a znw kiedy indziej nie bdzie a tak dobre. Kiedy budzisz si rano rzeki i peen energii,
Twoje najlepiej" bdzie lepsze ni kiedy jeste wieczorem zmczony. Twoje najlepiej" bdzie inne,
gdy bdziesz zdrowy, chory, trzewy, czy pijany. Twoje najlepiej" bdzie zaleao od tego, czy
czujesz si cudownie i szczliwie czy jeste zdenerwowany, zy i zazdrosny.
W trakcie Twoich codziennych nastrojw, Twoje najlepiej" moe zmienia si z kad chwil, z
godziny na godzin, z dnia na dzie. Bdzie te ulegao zmianie wraz z upywem czasu. Kiedy
stworzysz nawyk postpowania wedug czterech nowych umw, Twoje najlepiej" bdzie lepsze ni
przedtem.
Bez wzgldu na jako, nie zaprzestawaj robi wszystkiego najlepiej jak potrafisz nie wicej i nie
mniej tylko najlepiej, jak moesz. Jeli bdziesz si stara za bardzo, zuyjesz wicej energii ni
potrzeba i w efekcie Twoje najlepiej" nie bdzie wystarczajce. Kiedy przedobrzysz, nadwyrysz
swe ciao i postpisz wbrew sobie, a osignicie celu zajmie wicej czasu. Lecz jeli nie dasz z siebie
wszystkiego, wystawisz si na frustracje, osdzanie siebie, win i al.
Zwyczajnie dawaj z siebie wszystko w kadych okolicznociach Twego ycia. Nie ma znaczenia,
czy bdziesz chory, czy zmczony, jeli zawsze bdziesz robi wszystko najlepiej jak potrafisz, nie
bdzie te podstaw, by mg siebie osdza. A jeli nie bdziesz siebie osdza, nie bdzie podstaw
do tego, by cierpia z powodu winy i osdzania si. Poprzez robienie wszystkiego najlepiej jak
potrafisz, zdejmiesz z siebie wielki czar, pod wpywem ktrego si znajdujesz.
By sobie czowiek, ktry pragn przesta cierpie, wic uda si do buddyjskiej wityni, aby
odszuka tam Mistrza, ktry by mu pomg. Odnalaz go i zapyta: Mistrzu, jeli bd medytowa
codziennie przez cztery godziny, to po jakim czasie przestan cierpie?"
Mistrz spojrza na niego i odrzek: Jeli bdziesz medytowa codziennie przez cztery godziny, by
moe przestaniesz cierpie za jakie dziesi lat".
Mylc, e mgby si bardziej przyoy, czowiek zapyta ponownie: Ale Mistrzu, gdybym
medytowa codziennie przez osiem godzin, to po jakim czasie przestan cierpie?"
Mistrz spojrza na niego i odrzek: Jeli bdziesz medytowa codziennie przez osiem godzin, by
moe przestaniesz cierpie za jakie dwadziecia lat".

Ale dlaczego bdzie to trwao duej, jeli bd medytowa wicej" - zapyta czowiek.
Mistrz odpar: Nie jeste tutaj po to, by powici Tw rado i ycie. Jeste tutaj, by y, by
szczliwym i by kocha. Jeli moesz da z siebie wszystko podczas dwch godzin medytacji, ale
zamiast tego spdzisz na niej osiem, tylko si zmczysz, nie dojdziesz do sedna rzeczy i nie bdziesz
cieszy si swoim yciem. Zrb to najlepiej, jak potrafisz, a by moe nauczysz si, e bez wzgldu na
to, ile czasu medytujesz, potrafisz y, kocha i by szczliwym".
Robic wszystko najlepiej jak potrafisz, bdziesz y intensywnie. Bdziesz wydajny, bdziesz dla
siebie dobry, poniewa bdziesz oddany rodzinie, spoecznoci, wszystkiemu. Ale to wanie dziaanie
sprawi, e poczujesz si gboko szczliwy. Kiedy zawsze starasz si robi wszystko najlepiej
podejmujesz dziaanie. Robienie wszystkiego najlepiej jak potrafisz, oznacza podejmowanie dziaania
dlatego, e to lubisz, a nie dlatego, e oczekujesz nagrody. Wikszo ludzi postpuje wrcz
odwrotnie - podejmuj dziaanie tylko wtedy, gdy mog spodziewa si nagrody i samo dziaanie nie
sprawia im radoci. I to powoduje, e nie robi wszystkiego najlepiej, jak potrafi.
Na przykad: wikszo ludzi, chodzi co dzie do pracy jedynie z myl o dniu wypaty i
pienidzach, ktre dostan. Z utsknieniem wyczekuj pitku czy soboty, w zalenoci od tego, w
jakim dniu dostaj pienidze i maj wolne. Pracuj dla nagrody i w rezultacie praca wywouje ich opr.
Staraj si unika dziaania, przez co jeszcze pogarszaj spraw i nie robi wszystkiego najlepiej jak

potrafi.
Ciko pracuj cay tydzie, mozolc si podejmujc dziaania nie dlatego, e lubi to robi, ale
dlatego, e czuj przymus. Pracuj, bo musz zapaci czynsz, utrzyma rodzin. Frustracja ich zera,
a kiedy dostaj pienidze, s nieszczliwi.
Przed nimi dwa dni odpoczynku, mog robi, co chc, i co robi? Staraj si uciec. Upijaj si, bo
nie lubi siebie. Nie lubi swojego ycia. Jest wiele sposobw na ktre ranimy samych siebie gdy nie
podoba nam si to, kim jestemy.
Przeciwnie, kiedy podejmiesz dziaanie tylko dla samego dziaania, bez oczekiwania nagrody,
odkryjesz, e cieszy Ci kade podjte dziaanie. Nagrody przyjd same, ale Ty nie bdziesz
przywizany do myli o nich. Moesz nawet dosta wicej ni mgby sobie wyobrazi, nie oczekujc
nagrody. Jeli lubimy to co robimy, jeli zawsze robimy wszystko najlepiej jak umiemy, wtedy
naprawd cieszymy si yciem. Cieszymy si, nie nudzimy i nie drczy nas frustracja.
Gdy robisz wszystko najlepiej jak potrafisz, nie dajesz Sdziemu okazji do uznania Ci winnym.
Jeli zrobie wszystko, co w Twojej mocy, a Sdzia prbuje Ci osdzi wedug Twojej Ksigi Praw,
masz odpowied: zrobiem, co byo w mej mocy". Nie masz czego aowa. To dlatego zawsze
robimy wszystko najlepiej, jak umiemy. Nie jest atwo dotrzyma tej umowy, ale wanie ta umowa
naprawd Ci wyzwoli.
Kiedy robisz wszystko najlepiej jak potrafisz, uczysz si akceptowa siebie. Jednak musisz by
wiadomy i uczy si na swoich bdach. Uczenie si na swoich bdach oznacza, e dziaasz,
szczerze przygldasz si rezultatom i podejmujesz kolejne dziaania. To podnosi Twoj wiadomo.
Robic wszystko najlepiej jak potrafisz, nie czujesz, e to praca, poniewa czerpiesz przyjemno
ze wszystkiego, co robisz. Wiesz, e dajesz z siebie wszystko wtedy, gdy cieszy Ci podjte dziaanie
lub gdy wykonujesz je w sposb, ktry nie przyniesie Ci negatywnych skutkw. Robisz wszystko
najlepiej jak potrafisz, poniewa tak chcesz, a nie dlatego, e musisz tak postpowa, nie dlatego, e
chcesz zadowoli Sdziego lub innych ludzi.
Jeli podejmiesz dziaanie poniewa musisz, wtedy nie uda Ci si da z siebie wszystkiego. Wtedy
lepiej tego w ogle nie robi. Jednak Ty robisz wszystko najlepiej jak potrafisz, poniewa cige
dawanie z siebie wszystkiego czyni Ci szczliwym . Kiedy robisz wszystko najlepiej jak Potrafisz
tylko dla przyjemnoci takiego sposobu postpowania, wtedy podejmujesz dziaanie, poniewa
sprawia Ci ono rado.
Dziaanie polega na yciu peni ycia. Bezczynno to sposb, w ktry wyrzekamy si ycia.
Bezczynno to siedzenie latami, dzie w dzie przed telewizorem, poniewa obawiamy si ycia i
podejmowania ryzyka wyraania tego, czym jestemy. Wyraanie tego, czym jeste, to podejmowanie
dziaania. Moesz mie w swojej gowie wiele wspaniaych pomysw, ale to, co wyzwala zmiany, to
dziaanie. Jeeli pomys nie bdzie poparty dziaaniem, nie urzeczywistni si, nie bdzie wynikw, ani
nagrody.
Dobry przykad na to mona znale w historii Forresta Gumpa. Gump nie mia wspaniaych
pomysw ale podejmowa dziaanie. By szczliwy, poniewa wszystko cokolwiek robi - robi
najlepiej, jak potrafi. Zosta szczodrze wynagrodzony, nie oczekujc jakiejkolwiek nagrody.
Podejmowanie dziaania to bycie ywym. To podjcie ryzyka wyjcia na zewntrz siebie i wyraenia
swego snu.
To wspaniale posiada taki nawyk, jak robienie wszystkiego najlepiej, jak umiemy. Wszystko, co
robi i czuj robi i czuj najlepiej jak potrafi. Robienie wszystkiego najlepiej jak potrafi jest rytuaem
w moim yciu, poniewa dokonaem wyboru, by uczyni z tego rytua. Jest to przekonanie takie, jak
kade inne, ktre wybieram. Z wszystkiego czyni rytua i zawsze robi wszystko najlepiej, jak umiem.
Branie prysznica to dla mnie rytua i podejmujc to dziaanie, mwi mojemu ciau, jak bardzo je
kocham. Czuj, jak woda spywa po nim i czerpi z tego przyjemno. Staram si jak najlepiej
zaspokaja jego potrzeby. Robi co w mojej mocy, by obdarowywa moje ciao i aby otrzymywa to,
co ono ofiarowuje mnie.
W Indiach, znany jest rytua o nazwie fuja. Podczas niego, idole reprezentujce Boga w wielu
rnych postaciach, s kpane, karmione i obdarzane mioci. Idolom piewa si nawet mantry. Idol
sam w sobie nie jest istotny. To co istotne, to sposb odbywania rytuau, sposb powiedzenia:
kocham Ci, Boe".
Bg jest yciem. Bg jest yciem w dziaaniu. Najlepszy sposb powiedzenia kocham Ci, Boe"

to y, robic wszystko najlepiej, jak potrafimy.


Najlepszy sposb powiedzenia dzikuj, Boe", to pozwoli odej przeszoci i y
teraniejszoci, tu i teraz. Cokolwiek ycie Ci odbiera, pozwl temu odej. Kiedy poddajesz si i
pozwalasz przeszoci odej, pozwalasz sobie y peni teraniejszej chwili. Pozwoli przeszoci
odej znaczy tyle, co umie cieszy si snem, ktry dzieje si wanie teraz.
Jeli yjesz w nie, ktry min, nie cieszysz si tym co wanie si wydarza, poniewa zawsze
pragniesz, by byo inaczej ni jest. Nie ma czasu na przeoczenie kogokolwiek i czegokolwiek, bo
jeste ywy. Brak radoci z tego, co dzieje si wanie teraz, to ycie przeszoci i bycie tylko w
poowie ywym. Prowadzi to do ualania si nad sob, cierpienia i ez.
Urodzie si z prawem do bycia szczliwym. Urodzie si z prawem do kochania, cieszenia si i
dzielenia swoj mioci. Jeste ywy, wic we swoje ycie i ciesz si nim. Nie odrzucaj ycia, ktre
Ci przenika, bo to Bg Ci przenika. Samo Twoje istnienie dowodzi istnienia Boga. Twoje istnienie
dowodzi istnienia ycia i energii.
Nie potrzebujemy niczego wiedzie ani udowadnia. To, e jestemy, e podejmujemy ryzyko i
cieszymy si naszym yciem to wszystko, co si liczy. Powiedz: nie", kiedy chcesz powiedzie:
nie", i tak", kiedy chcesz powiedzie: tak". Masz prawo by sob. Moesz by sob tylko wtedy, gdy
dajesz z siebie wszystko. Gdy nie dajesz z siebie wszystkiego, odmawiasz sobie prawa do bycia sob.
Oto ziarno, ktre naprawd powiniene pielgnowa w swym umyle. Nie potrzebujesz wiedzy ani
wielkich filozoficznych poj. Nie potrzebujesz akceptacji innych. Wyraasz swoj wasn bosko
przez to, e jeste ywy i kochasz siebie i innych. Wyraasz Boga mwic: hej, kocham Ci".
Trzy pierwsze umowy bd dziaa tylko wtedy, gdy bdziesz je wypenia najlepiej jak potrafisz.
Nie oczekuj, e Twoje sowa bd zawsze bez skazy. Twoje rutynowe nawyki s zbyt silne i gboko
zakorzenione w Twym umyle. Nie oczekuj, e nigdy nie wemiesz nic do siebie, po prostu daj z
siebie wszystko. Nie oczekuj, e ju nigdy nie zaoysz niczego z gry ale oczywicie moesz da z
siebie wszystko.
Gdy bdziesz robi wszystko najlepiej jak potrafisz, nawyki wypaczania sowa, brania rzeczy do
siebie i zakadania z gry, stan si sabsze i z czasem coraz rzadsze. Nie bdziesz musia siebie
osdza, czu si winny czy kara siebie, jeli nie bdziesz potrafi zachowywa tych umw. Jeli
bdziesz robi wszystko najlepiej jak potrafisz, bdziesz czu si w porzdku wobec siebie, nawet jeli
nadal bdziesz zakada z gry, nadal bra rzeczy do siebie i Twoje sowa nadal nie bd bez skazy.
Jeli bdziesz robi wszystko najlepiej jak potrafisz zawsze, za kadym razem, staniesz si
mistrzem przemiany. Praktyka czyni mistrza. Przez dawanie z siebie wszystkiego to Ty stajesz si
mistrzem. Wszystko, czego kiedykolwiek si nauczye, nauczye si przez powtarzanie. W ten
sposb nauczye si pisa, prowadzi samochd, nawet chodzi. Jeste mistrzem we wadaniu
swoim jzykiem, poniewa masz za sob spor praktyk. To dziaanie wyzwala zmiany.
Jeli robisz wszystko, co w Twej mocy w poszukiwaniu osobistej wolnoci i mioci wasnej odkryjesz, e to tylko kwestia czasu, by znalaz to, czego szukasz. Nie polega to na oddawaniu si
marzeniom, czy spdzaniu godzin na medytacjach. Musisz wsta i by czowiekiem. Musisz
uszanowa mczyzn, ktrym jeste czy kobiet, ktr jeste. Uszanowa swoje ciao, cieszy si
nim, kocha je, karmi je, oczyszcza i uzdrawia. wiczy i robi to, co sprawia, e czuje si ono
dobrze. To puja dla Twojego ciaa, bdca komuni pomidzy Tob a Bogiem.
Nie musisz czci posgw Matki Boej, Chrystusa czy Buddy. Moesz, jeli chcesz, jeli sprawia
Ci to rado, rb to. Twoje wasne ciao jest przejawem Boga i jeli bdziesz szanowa swe ciao,
wszystko si dla Ciebie zmieni. Obdarzajc kad cz Twego ciaa mioci, zasiewasz w swoim
umyle ziarna mioci, a kiedy one urosn, bdziesz ogromnie kocha, czci i szanowa swoje ciao.
Kade dziaanie stanie si wtedy rytuaem, w ktrym czcisz Boga. Gdy to osigniesz, nastpnym
krokiem bdzie czczenie Boga kad myl, uczuciem, przekonaniem, nawet tym, co dobre" czy
ze". Kada myl stanie si komuni z Bogiem i bdziesz y w nie, w ktrym nie bdzie sdw i
napitnowania, wolny od potrzeby plotkowania i krzywdzenia siebie.
Kiedy bdziesz stosowa si do tych czterech umw, nie ma takiej moliwoci, by y w piekle. Nie
ma mowy. Jeli bdziesz nieskazitelny w sowach, jeli nie bdziesz bra niczego do siebie, jeli nie
bdziesz zakada z gry, jeli bdziesz robi wszystko najlepiej, jak potrafisz wtedy bdziesz mia
pikne ycie. Bdziesz kontrolowa je w stu procentach.
Cztery Umowy, to istota sztuki przemiany, jednej ze sztuk Toltekw. Przemieniasz pieko w niebo.
Sen planety przeksztaca si w Twj prywatny niebiaski sen. Oto wiedza - tylko czeka, aby po ni

sign. Oto Cztery Umowy - wystarczy, by wprowadzi je w ycie i przestrzega ich znaczenia i mocy.
Przestrzegaj tych umw najlepiej jak potrafisz. Moesz zrobi to ju od dzi - Chc przestrzega
Czterech Umw. S tak proste i logiczne, e nawet dziecko moe je zrozumie. Ale musisz mie
bardzo siln wol, aby ich dotrzyma. Dlaczego? Poniewa dokdkolwiek pjdziemy, odkryjemy, e
nasza droga jest pena przeszkd. Kady prbuje zniszczy nasze oddanie tym nowym umowom i
wszystko wokoo ukada si tak, bymy je zerwali. Problem stanowi wszystkie pozostae umowy,
bdce czci snu planety. Ich przesanie jest ywe i ma wielk moc.
Dlatego te, musisz by wielkim myliwym, wielkim wojownikiem, ktry potrafi broni Czterech
Umw swoim yciem. Zaley od tego cae Twoje szczcie, wolno i styl ycia. Celem wojownika jest
przemieni ten wiat, uciec z tego pieka i nigdy do niego nie wrci. Jak nauczaj nas Toltekowie
nagrod jest przemiana ludzkiego cierpienia i stanie si wcieleniem Boga. Oto nagroda.
Naprawd musimy wykorzysta kad odrobin mocy, ktr posiadamy, aby udao nam si
dotrzyma tych umw. Z pocztku nie oczekiwaem, e bd w stanie tego dokona. Upadaem wiele
razy, ale podnosiem si i szedem dalej. I znowu upadaem i znowu szedem. Nie byo mi siebie al.
Nie byo mowy, bym odczuwa al nad sob. Powiedziaem sobie: jeli upadn, jestem do silny,
do inteligentny, mog to zrobi!" Wstawaem i szedem dalej. Upadaem i szedem dalej i dalej, i za
kadym razem stawao si to coraz prostsze. Jednak na pocztku byo bardzo ciko i bardzo trudno.
Wic jeli upadniesz nie sd. Nie dawaj swemu Sdziemu satysfakcji zrobienia z Ciebie ofiary.
Nie! Bd twardy. Wsta i ponw swoj umow. No c, zamaem moj umow, by by
nieskazitelnym w sowach. Zaczn wszystko od pocztku. Zachowam Cztery Umowy tylko dzisiaj.
Dzi moje sowa bd bez skazy, nie wezm nic do siebie, nie bd zakada niczego z gry i zrobi
wszystko najlepiej jak potrafi."
Jeli zamiesz umow, zacznij jutro od nowa i znowu nastpnego dnia. Z pocztku bdzie to
trudne, ale z kadym dniem bdzie stawao si coraz prostsze, a wreszcie pewnego dnia odkryjesz,
e kierujesz swoim yciem zgodnie z Czterema Umowami. I bdziesz zaskoczony, jak drog
przemiany przeszo Twoje ycie.
Nie musisz by religijny czy chodzi codziennie do kocioa. Twoja mio wasna i szacunek do
samego siebie wzrastaj z kadym dniem. Potrafisz to zrobi. Jeli ja to zrobiem, Ty take potrafisz.
Nie zamartwiaj si przyszoci skup swoj uwag na dniu dzisiejszym i yj chwil obecn. Co dzie
yj tylko tym jednym dniem. Zawsze rb wszystko co w Twej mocy, by zachowa te umowy, a wkrtce
stanie si to dla Ciebie proste. Dzi zaczyna si nowy sen.

Droga do wolnoci wedug Toltekw


Przeamywanie Starych Nawykw
Wszyscy mwi o wolnoci. na caym wiecie ludzie rnych ras, z rnych krajw walcz o
wolno. Ale czym ona jest? W Ameryce mwimy, e yjemy w wolnym kraju. Ale czy rzeczywicie
jestemy wolni? Czy mamy swobod bycia tymi, ktrymi naprawd jestemy? Odpowied brzmi: nie"
nie jestemy wolni. Prawdziwa wolno ley w duchu czowieka jest to wolno bycia tym, kim
naprawd si jest.
Kto powstrzymuje nas od bycia wolnymi? Winimy rzd, pogod, naszych rodzicw, religi, Boga.
Kto naprawd powstrzymuje nas od bycia wolnymi? Sami si powstrzymujemy. Co to naprawd
znaczy by wolnym? Czasem bierzemy lub i mwimy, e tracimy wolno, potem si rozwodzimy i
nadal nie jestemy wolni. Co wic nas powstrzymuje? Dlaczego nie potrafimy by sob?
Mamy wspomnienia dawno minionych czasw, gdy bylimy wolni i kochalimy nasz wolno, ale
zapomnielimy, co wolno rzeczywicie oznacza.
Kiedy widzimy dziecko w wieku dwch, trzech, moe czterech lat, odnajdujemy w nim wolnego
czowieka. Dlaczego ten czowiek jest wolny? Poniewa robi wszystko to, co chce. Ten czowiek jest
zupenie dziki. Tak jak kwiat, drzewo lub nie udomowione zwierz - dziki! I kiedy przyjrzymy si
dwulatkom, zauwaymy, e s zwykle umiechnici od ucha do ucha i dobrze si bawi. Odkrywaj
wiat. Nie boj si bawi. Boj si, gdy si skalecz, gdy s godni, kiedy niektre ich potrzeby nie s
zaspokojone, lecz nie martwi si przeszoci, nie przejmuj si przyszoci i yj chwil obecn.
Bardzo mae dzieci nie boj si wyraa tego, co czuj. Maj w sobie tyle mioci do przekazania,
e kiedy dostrzegaj mio, roztapiaj si w niej. Ani troch nie boj si kocha. To jest opis
normalnej istoty ludzkiej. Jako dzieci nie boimy si przyszoci ani nie wstydzimy si przeszoci.
Nasz normaln ludzk skonnoci, jest cieszenie si yciem, bawienie si, odkrywanie, bycie
szczliwym i kochanie.
Co w takim razie przytrafio si dorosemu czowiekowi? Dlaczego jestemy tak rni od dzieci?
Dlaczego nie jestemy dzicy? Z punktu widzenia Ofiary, moemy powiedzie, e spotkao nas co
smutnego, a z punktu widzenia wojownika e to, co nas spotkao, to normalne. Stao si to, e
Ksiga Praw, wielki Sdzia oraz Ofiara rzdz naszym yciem. Nie jestemy ju wolni, poniewa
Sdzia, Ofiara i system wartoci nie pozwalaj nam by tymi, ktrymi naprawd Jestemy. Od czasu
gdy nasze umysy zostay zaprogramowane wszystkimi tymi bzdurami, nie jestemy ju szczliwi.
To dziedzictwo tresury, przechodzce z czowieka na czowieka, z pokolenia na pokolenia jest
czym zupenie normalnym w ludzkim spoeczestwie. Nie musisz wini swoich rodzicw za to, e
nauczyli Ci by takimi, jak oni. Czeg innego mogli Ci nauczy ni tego, co sami wiedz? Uczyli
Ci najlepiej jak potrafili, a jeli wyrzdzili Ci krzywd, stao si tak z powodu tego, czym nasikli w
procesie udomowienia, z przyczyny ich wasnych lkw i przekona. Nie mieli kontroli nad
programowaniem, ktre otrzymali, wic nie mogli postpowa w inny sposb.
Nie trzeba wini rodzicw ani nikogo, kto skrzywdzi Ci w yciu, nie wyczajc samego siebie.
Pora jednak skoczy z krzywd. Ju czas, by wyzwoli siebie z tyranii Sdziego, poprzez zmian
fundamentw wasnych przekona. Ju czas, by uwolni si od roli Ofiary.
Prawdziwy Ty to nadal mae dziecko, ktre nigdy nie doroso. Czasami, to mae dziecko wychodzi
z ukrycia, kiedy dobrze si bawisz i cieszysz, kiedy czujesz si szczliwy, kiedy malujesz albo
piszesz poezje, albo grasz na pianinie, lub wyraasz samego siebie w jaki sposb. To s
najszczliwsze chwile Twojego ycia kiedy Twoje prawdziwe ja wychodzi z ukrycia, kiedy nie
drczysz si przeszoci i nie martwisz o przyszo. Gdy jeste jak dziecko.
Jest jednak co, co wszystko zmienia - nazywamy to obowizkami. Sdzia mwi: Poczekaj
chwil, masz obowizki, s rzeczy, ktre musisz zrobi, musisz pracowa, musisz i do szkoy,
musisz zarobi na ycie." Wszystko to bierzemy sobie do gowy. Nagle nasza twarz zmienia wyraz.
Znowu powanieje. Jeli przyjrzysz si dzieciom bawicym si w dorosych, zobaczysz, jak zmieniaj
si ich twarzyczki. Bawmy si, e jestem prawnikiem" - i od razu twarze dzieci przyjmuj dorosy
wyraz. Idziemy do sdu i to wanie t twarz widzimy - i wanie tym jestemy. Jestemy wci
dziemi, ale utracilimy nasz wolno.
Wolno, ktrej szukamy to wolno bycia sob, wyraania siebie. Lecz kiedy spojrzymy na nasze
ycie widzimy, e jego wikszo upywa na zadowalaniu innych, tylko po to, by inni nas

zaakceptowali, a nie na przeywaniu naszego ycia tak, by zadowoli siebie.


Oto, co stao si z nasza wolnoci. To, co moemy zaobserwowa we wszystkich
spoeczestwach wiata, to, e na kade tysic ludzi, dziewiset dziewidziesiciu dziewiciu jest
udomowionych.
Najgorsze z tego wszystkiego jest to, e wikszo z nas nie ma nawet wiadomoci tego, e nie
jestemy wolni. Co w nas szepcze, e nie jestemy wolni, ale nie rozumiemy co to za gos ani
dlaczego nie jestemy wolni.
W przypadku wikszoci ludzi, problem tkwi w tym, e przeywaj ycie nigdy nie odkrywajc, e
Sdzia i Ofiara rzdz ich umysem, i dlatego nie maj szansy, aby si uwolni. Pierwszym krokiem do
osobistej wolnoci jest wiadomo. Musimy uwiadomi sobie, e nie jestemy wolni, aby sta si
wolnymi. Musimy uwiadomi sobie, w czym tkwi problem, aby mc go rozwiza.
wiadomo jest zawsze pierwszym krokiem, poniewa jeli nie jeste wiadomy, nic nie moesz
zmieni. Jeli nie masz wiadomoci tego, e Twj umys peen jest ran i emocjonalnej trucizny nie
moesz zacz go oczyszcza i uzdrawia i nadal bdziesz cierpia.
Nie ma powodu aby cierpie. Zyskujc wiadomo, moesz si zbuntowa i powiedzie: do!"
Moesz poszuka sposobu, aby uzdrowi i przemieni swj prywatny sen. Sen planety to tylko sen.
Nawet nie jest prawdziwy. Jeli zanurzysz si w tym nie i zaczniesz kwestionowa swoje wartoci,
odkryjesz, e wikszo przekona, ktra doprowadzia do tego, e Twj umys cierpi z powodu wielu
ran, nie jest nawet prawdziwa. Odkryjesz, e przez wszystkie te lata cierpiae niepotrzebnie.
Dlaczego? Bo system wartoci, ktry wtoczono Ci do gowy opiera si na kamstwach.
To dlatego tak wane jest, by doskonali si w Twoim wasnym nie to dlatego Toltekowie stali
si mistrzami snu. Twoje ycie jest ucielenieniem Twego snu, jest sztuk. Moesz zmienia swoje
ycie w kadej chwili, jeli sen, ktry nisz nie podoba Ci si. Mistrzowie snu tworz z ycia dzieo
sprawuj wadz nad snem poprzez podejmowanie decyzji. Wszystko ma swoje konsekwencje, a
mistrz snu jest wiadom konsekwencji.
Bycie Toltekiem to droga ycia. Jest to droga ycia, na ktrej nie ma przywdcw i naladowcw,
na ktrej kierujesz si swoj wasn prawd i wedug niej yjesz. Toltek staje si mdry, staje si dziki
i znowu wolny.
Ludzie mog sta si Toltekami praktykujc trzy sztuki. Pierwsza z nich to: Sztuka wiadomoci.
Oznacza bycie wiadomym tego, kim si naprawd jest, nie wyczajc wszystkich moliwoci. Druga
to: Sztuka Przemiany jak si zmieni i wyzwoli z udomowienia. Trzecia to: Sztuka ycia. ycie to, z
punktu widzenia Toltekw, ta cz istnienia, ktra umoliwia przemian energii jest to jeden yjcy
byt, ktry niewidzialnie skupia ca energi, lub to, co nazywamy sowem Bg". ycie, to istnienie
samo w sobie, to bezwarunkowa mio. Sztuka ycia jest zatem Sztuk Mioci.
Przygldajc si drodze do wolnoci wedug Toltekw, zauwaymy, e posuguj si oni ca map
w celu wyzwolenia si z udomowienia, porwnujc Sdziego, Ofiar i cay system wartoci do
pasoyta, ktry atakuje ludzki umys. Z punktu widzenia Toltekw, wszyscy ludzie, ktrzy s
udomowieni s chorzy. S chorzy, poniewa ich umys i mzg kontroluje pasoyt. Pokarmem dla
pasoyta s negatywne emocje biorce si ze strachu.
Jeli zastanowimy si nad definicj pasoyta, dojdziemy do wniosku, e pasoyt to yjcy byt,
ktry yje z innych yjcych bytw, wysysajc ich energi i nie dajc niczego poytecznego w zamian,
powoli wyrzdzajc w ten sposb krzywd swemu gospodarzowi. Sdzia, Ofiara i system wartoci
wietnie pasuj do tego opisu. Razem skadaj si na yjcy byt stworzony z psychicznej i
emocjonalnej energii energii, ktra yje. Oczywicie nie jest to energia materialna, ale energi
materialn nie s rwnie emocje. Nasze sny rwnie nie s materialn energi, ale wiemy, e
istniej.
Jedn z funkcji mzgu, jest przeksztacanie energii materialnej na energi emocjonaln. Nasz
mzg to fabryka emocji. A powiedzielimy ju, e gwn funkcj mzgu jest sen. Toltekowie wierz,
e pasoyt - Sdzia, Ofiara i system wartoci maj kontrol nad Twoim umysem, e pasoyt
sprawuje kontrol nad Twoim prywatnym snem. Pasoyt ni przy pomocy Twego umysu i yje swoim
yciem karmic si Twym organizmem. Czerpie poywk z emocji wynikajcych ze strachu i suy mu
dramat i cierpienie.
Wolno, ktrej poszukujemy, polega na wykorzystaniu naszego wasnego umysu i ciaa, yciu
naszym wasnym yciem, a nie ycie proponowanym przez system wartoci. Gdy odkryjemy, e nasz
umys jest pod kontrol Sdziego i Ofiary, a nasze prawdziwe ja" zostao zepchnite do kta, mamy

tylko dwie moliwoci. Jedna, to y dalej tak, jak yjemy, podda si Sdziemu i Ofierze, y nadal w
nie planety. Druga moliwo polega na tym, co robimy, gdy rodzice prbuj nas udomowi. Moemy
si zbuntowa i powiedzie: nie!" Moemy wypowiedzie wojn pasoytowi, wojn przeciw Sdziemu
i Ofierze, wojn o nasz niepodlego, o prawo do korzystania z naszego wasnego umysu i mzgu.
To dlatego, we wszystkich szamaskich tradycjach w Ameryce, od Kanady po Argentyn, ludzie
nazywaj siebie wojownikami poniewa tocz walk z pasoytem mieszkajcym w ich umyle. To
wanie znaczy by wojownikiem. Wojownik to ten, ktry buntuje si przeciw inwazji pasoyta.
Wojownik buntuje si i wypowiada wojn. Lecz by wojownikiem, nie zawsze oznacza, wygra wojn;
moemy wygra lub przegra, ale robimy zawsze co w naszej mocy i przynajmniej mamy szans by
znowu wolni. Wybr tej drogi, daje nam co najmniej godno bycia buntownikiem i zapewnia, e nie
bdziemy bezbronn ofiar naszych wasnych kaprynych emocji lub toksycznych emocji innych ludzi.
Nawet jeli ulegniemy wrogowi pasoytowi nie znajdziemy si w szeregach tych ofiar, ktre
podday si bez walki.
W najlepszym razie, bycie wojownikiem daje nam szans na przemian snu planety i zmian
naszego prywatnego snu w sen, ktry nazywamy niebem. Podobnie jak pieko, niebo jest miejscem,
ktre istnieje w naszym umyle. Jest to miejsce radoci, miejsce, w ktrym jestemy szczliwi, w
ktrym moemy kocha bez przeszkd i by tym, kim naprawd jestemy. Moemy dostpi nieba
bdc ywymi - nie musimy czeka a umrzemy. Bg jest zawsze obecny, a krlestwo niebieskie jest
wszdzie, ale najpierw musimy otworzy oczy i uszy, by zobaczy i usysze t prawd. Musimy
pozby si pasoyta.
Pasoyta mona przyrwna do potwora z tysicem gw. Kada gowa to jeden z naszych lkw.
Jeli chcemy by wolni, musimy zgadzi pasoyta. Jedna z moliwoci, to zaatakowa kad gow
po kolei, co oznacza stawienie czoa kademu z naszych strachw osobno, jednemu po drugim. Jest
to powolny proces, ale si sprawdza. Za kadym razem, gdy stawiamy czoa jednemu z lkw,
stajemy si troch bardziej wolni.
Drugie podejcie, to odci pasoyta od pokarmu. Jeli nie bdziemy go ywi, zagodzimy go na
mier. Aby tego dokona, musimy pozyska kontrol nad naszymi emocjami, ktre bior si ze
strachu. atwo to powiedzie, ale bardzo trudno wykona. To trudne, poniewa Sdzia i Ofiara
kontroluj nasz umys.
Trzecie wyjcie, zwane jest inicjacji zmarego. Inicjacja zmarego, jest znana wielu tradycjom i
szkoom ezoterycznym na wiecie. Napotykamy na ni w Egipcie, Indiach, Grecji i Ameryce. Polega
na symbolicznej mierci ktra zabija pasoyta nie czynic szkody naszemu fizycznemu ciau. Kiedy
symbolicznie umieramy" pasoyt rwnie musi zgin. Rozwizanie to jest szybsze ni dwa pierwsze,
ale jeszcze trudniejsze do przeprowadzenia. Potrzebujemy ogromnej odwagi do tego, aby stan
twarz w twarz z anioem mierci. Musimy by bardzo silni.
Przyjrzyjmy si dokadniej kademu z tych rozwiza.
SZTUKA PRZEMIANY: SEN DRUGIEJ UWAGI
Dowiedzielimy si, e sen, w ktrym obecnie yjesz jest wynikiem tego, e zewntrzny sen
przyciga Tw uwag i karmi Ci wszystkimi Twymi przekonaniami. Proces udomowiania mona
nazwa snem pierwszej uwagi, poniewa to wanie w ten sposb, po raz pierwszy wykorzystano
Twoj uwag, w celu stworzenia pierwszego snu Twego ycia.
Jeden ze sposobw zmiany Twoich przekona, to skupi Twoj uwag na wszystkich tych
umowach i przekonaniach i dokona zmiany umw, ktre zaware sam z sob. Czynic tak,
wykorzystujesz sw uwag po raz drugi, zatem tworzysz sen drugiej uwagi czyli nowy sen.
Rnica polega na tym, ze nie jeste ju niewinny. Kiedy bye dzieckiem, byo inaczej nie miae
wyboru. Ale ju nim nie jeste. Teraz to Ty wybierasz w co wierzy, a w co nie. Moesz wybra
wiar w cokolwiek, w tym rwnie wiar w siebie.
Pierwszy krok, to uwiadomi sobie istnienie mgy, ktra przenika Twj umys. Musisz zyska
wiadomo tego, e przez cay czas nisz. Tylko posiadszy wiadomo, masz szans dokonania
przemiany swego snu. Jeli uwiadomisz sobie, e cay dramat Twego ycia wynika z tego, w co
wierzysz, a to, w co wierzysz, nie jest prawdziwe, wtedy moesz zacz zmienia swj sen. Jednak,
aby dokona rzeczywistej zmiany swoich przekona, musisz skupi sw uwag na tym, co chcesz
zmieni. Musisz wiedzie, ktre umowy z samym sob chcesz zmieni, zanim przystpisz do
dziaania.
Kolejnym krokiem, jest wyksztacenie w sobie wiadomoci wszystkich ograniczajcych, opartych

na strachu przekona, ktre sprawiaj, e jeste nieszczliwy. Sporzdzasz spis wszystkiego w co


wierzysz, wszystkich umw z samym sob i poprzez ten proces rozpoczynasz przemian. Toltekowie
nazywali to Sztuk Przemiany, a jest to cay kunszt. Osigasz Doskonao Przemiany poprzez
zmian opartych na strachu umw, ktre sprawiaj, e cierpisz i przeprogramowaniu swego umysu w
swj wasny sposb. Jedn z drg dokonania tego, jest zgbienie i przyswojenie alternatywnych
przekona, takich jak Cztery Umowy.
Decyzja o wdroeniu w ycie Czterech Umw, jest wypowiedzeniem wojny majce za cel zdobycie
wolnoci, odebrane Ci przez pasoyta. Cztery Umowy oferuj szans na przerwanie emocjonalnego
blu, co moe otworzy Ci drzwi do tego, by cieszy si swoim yciem i rozpocz nowy sen. To od
Ciebie i Twojej chci zaley, czy zgbisz moliwoci swego snu. Cztery Umowy powstay, by
towarzyszy Ci w Sztuce Przemiany, by pomc zerwa ograniczajce umowy z samym sob.
Pozwalaj nabra wicej osobistej mocy i pomagaj sta si silniejszym. Im silniejszy si stajesz, tym
wicej umw moesz zama, a wreszcie dotrzesz do samej istoty wszystkich tych umw.
Dotarcie do samej istoty tych umw jest, jak ja to nazywam pjciem na pustyni. Kiedy udajesz
si na pustyni, spotykasz swoje demony twarz w twarz. Po powrocie za, wszystkie one staj si
anioami.
Stosowanie czterech nowych umw, jest przejawem wielkiej mocy. Cofnicie zego czaru
rzuconego na Twj umys wymaga wielkiej osobistej mocy. Zaczynasz od zrywania umw, ktre s
bardzo mae i wymagaj mniej siy. Kiedy te mniejsze umowy zostan ju zerwane, Twoja osobista
moc bdzie rosn, a do chwili, gdy wreszcie bdziesz w stanie zmierzy si z wielkimi demonami
Twojego umysu.
Na przykad: maa dziewczynka, ktrej powiedziano by przestaa piewa, ma teraz dwadziecia lat
i nadal nie piewa. Jeden ze sposobw, w ktry moe pokona przekonanie, e jej gos jest brzydki, to
powiedzie: dobrze, sprbuj zapiewa, nawet jeli piewam okropnie." Potem moe udawa, e
kto klaszcze i mwi jej -- to byo pikne!" To moe troch, troszeczk, zama jej umow z sam
sob, ale umowa nadal bdzie istnie. Jednak teraz, dziewczyna ma troch wicej mocy i odwagi, aby
sprbowa jeszcze raz, i jeszcze raz, a wreszcie zamie t umow.
To jeden ze sposobw wydostania si z piekielnego snu. Ale w miejsce kadej zamanej umowy,
ktra sprawia, e cierpisz, musisz zawrze now ktra sprawia, e jeste szczliwy. To
zapobiegnie nawrotowi starych przekona. Jeli wypenisz t sam przestrze now umow, wtedy
stara odchodzi na zawsze, a jej miejsce zajmuje nowa.
W naszym umyle istnieje wiele silnych przekona, ktre mog sprawi, e ten proces rysuje si
beznadziejnie. To dlatego musisz robi krok za krokiem i by cierpliwym wzgldem siebie, poniewa
jest to proces powolny. Sposb, w jaki obecnie yjesz, jest wynikiem wielu lat udomowiania. Nie
moesz oczekiwa, e przeamiesz w sobie jego skutki w jeden dzie. Przeamywanie umw jest
bardzo trudne, poniewa w kad umow, ktr zawarlimy, wkadamy moc sowa, (ktra jest moc
naszej woli).
Do zmiany umowy potrzebujemy tej samej iloci mocy. Nie moemy zmieni umowy posugujc si
mniejsz moc ni ta, ktr woylimy w jej ustanowienie, a przecie prawie caa nasza osobista
moc, jest zaangaowana w utrzymywanie umw, ktre ze sob zawarlimy. Dzieje si tak dlatego, e
nasze umowy to waciwie silne uzalenienia. Jestemy uzalenieni od bycia takimi, jakimi jestemy.
Jestemy uzalenieni od zoci, zazdroci i ualania si nad sob. Jestemy uzalenieni od
przekona, ktre mwi nam: nie jestem do dobry, nie jestem do inteligentny. Po co w ogle
prbowa, Inni to zrobi, bo s lepsi ode mnie."
Wszystkie stare przekonania, ktre rzdz snem naszego ycia s wynikiem powtarzania ich na
okrgo. Dlatego, aby wprowadzi w ycie Cztery Umowy, musisz take zastosowa powtarzanie.
Poprzez praktykowanie nowych umw w Twoim yciu, szczyt Twoich moliwoci jeszcze si
podniesie. Praktyka czyni mistrza.
DYSCYPLINA WOJOWNIKA: KONTROLOWANIE SWOJEGO ZACHOWANIA
Wyobra sobie, e pewnego ranka budzisz si wczenie i peen entuzjazmu wkraczasz w nowy
dzie. Czujesz si wietnie. Jeste szczliwy i masz w tym dniu mnstwo energii do spoytkowania.
Jednak podczas niadania, dochodzi do powanej ktni z Twoim wspmaonkiem i emocje
wypywaj z Ciebie jak powd. Wciekasz si i w wybuchu gniewu tracisz wiele osobistej mocy. Po
ktni czujesz si wyczerpany, chcesz tylko sobie pj i si wypaka. Czujesz si tak zmczony, e
idziesz do swego pokoju, zaamujesz si i prbujesz doj do siebie. Spdzasz dzie w oparach

swych emocji. Nie masz energii by rozpocz dzie i chciaby tylko od wszystkiego uciec.
Co rano budzimy si z pewnym zasobem umysowej, emocjonalnej i fizycznej energii, ktr
poytkujemy w cigu dnia. Jeli pozwolimy, by nasze emocje umniejszyy nasz energi, nie mamy jej
ju, aby zmienia nasze ycie czy przekazywa j innym.
Sposb, w ktry postrzegasz wiat bdzie zalea od emocji, ktre odczuwasz. Kiedy jeste zy,
wszystko wok Ciebie jest ze, nic nie jest w porzdku. Obwiniasz wszystko, nie wyczajc pogody,
czy pada deszcz czy wieci soce nic Ci nie zadowala. Kiedy jeste smutny, wszystko wok
Ciebie jest smutne i skania Ci do paczu. Widzisz drzewa i czujesz smutek, widzisz deszcz i
wszystko wyglda smutno. By moe czujesz si zagroony i odczuwasz potrzeb obrony, poniewa
nie wiesz, kiedy kto Ci zaatakuje. Nie ufasz niczemu i nikomu wok siebie. Dzieje si tak, poniewa
postrzegasz wiat oczami strachu!
Wyobra sobie, e ludzki umys jest taki sam, jak Twoja skra. Moesz dotyka zdrowej skry i
sprawia Ci to przyjemno. Twoja skra zostaa stworzona, by odczuwa i wraenie dotyku jest
przyjemne. Teraz wyobra sobie, e odnosisz uraz, skra zostaje rozcita i wdaje si w ni zakaenie.
Jeli dotkniesz tego miejsca, bdzie bolao, wic starasz si je przykry i ochroni. Dotknicie nie
sprawi Ci przyjemnoci, poniewa jest bolesne.
Teraz wyobra sobie, e wszyscy ludzie cierpi na tak chorob skry. Nikt nikogo nie moe
dotyka, bo powoduje to bl. Wszyscy maj rany na skrze, wic infekcja jest uwaana za co
normalnego, podobnie jak bl wierzymy, e tak wanie ma by.
Czy potraficie sobie wyobrazi, jak zachowywalibymy si wzgldem siebie, gdyby wszyscy ludzie
cierpieli na t chorob? Oczywicie rzadko kiedy bymy si do siebie przytulali, poniewa byoby to
zbyt bolesne. Zatem musielibymy stworzy pomidzy nami znaczny dystans.
Umys ludzki zachowuje si zupenie tak, jak w opisie zakaonej skry. Kady czowiek, posiada
emocjonalne ciao pokryte zakaonymi ranami. Kada rana jest zatruta emocjonaln trucizn, trucizn
wszystkich emocji, ktre powoduj nasze cierpienie, takich jak: nienawi, zo, zawi i smutek.
Niesprawiedliwe dziaanie rozjtrza ran w umyle i reagujemy emocjonaln trucizn z powodu poj i
przekona, ktre mamy na temat niesprawiedliwoci i tego, co sprawiedliwe. Umys zosta tak
poraniony i wypeniony trucizn w procesie udomowienia, e wszyscy postrzegaj pokryty ranami
umys jako normalny. Taki stan uwaa si za normalny, ale mwi Wam, e normalny nie jest.
yjemy w dysfunkcyjnym nie planety, a ludzie cierpi na chorob umysow, ktra nazywa si
strach. Symptomy choroby, to wszystkie te emocje, ktre sprawiaj, e ludzie cierpi zo,
nienawi, smutek, zawi i zdrada. Kiedy strach jest zbyt wielki, mylcy umys zawodzi i nazywamy
ten stan chorob psychiczn. Psychotyczne zachowanie pojawia si, gdy umys jest tak
przestraszony, a rany tak bolesne, e zerwanie kontaktu ze wiatem zewntrznym wydaje si lepszym
wyjciem.
Jeli bdziemy w stanie dostrzec, e stan naszego umysu to choroba, znajdziemy lekarstwo. Nie
musimy duej cierpie. Najpierw potrzebujemy prawdy, by otworzya nasze emocjonalne rany,
oczycia je z trucizny i cakowicie zaleczya. Jak to zrobimy? Musimy wybaczy tym, ktrzy nas
skrzywdzili, nie dlatego, e zasuguj na wybaczenie, ale dlatego, e tak bardzo kochamy siebie, e
nie chcemy duej paci za niesprawiedliwo.
Wybaczenie to jedyna droga uzdrowienia. Moemy wybra wybaczenie, poniewa czujemy
wspczucie dla samych siebie. Moemy pozwoli odej urazie i powiedzie sobie: do! Nie bd
duej wielkim Sdzi, ktry wystpuje przeciwko mnie samemu. Nie bd duej si biczowa i
krzywdzi siebie. Nie bd duej Ofiar."
Najpierw musimy wybaczy naszym rodzicom, naszym braciom, siostrom, przyjacioom i Bogu.
Kiedy ju wybaczysz Bogu, moesz wreszcie wybaczy sobie. Kiedy ju wybaczysz sobie, w Twym
umyle nie bdziesz wicej odrzuca samego siebie. Zaczniesz akceptowa siebie, a mio wasna
rozwinie si tak silnie, e w kocu zaakceptujesz siebie takim, jakim jeste. Wtedy rozpoczyna si
wolny czowiek. Kluczem jest przebaczenie.
Bdziesz wiedzia, e komu przebaczye wtedy, gdy go zobaczysz i nie wywoa to w Tobie
emocjonalnej reakcji. Usyszysz imi tej osoby i nie wzbudzi to w Tobie adnej emocjonalnej reakcji.
Kiedy kto moe dotkn tego, co byo ran i ju Ci to nie boli, wtedy wiesz, e rzeczywicie
przebaczye.
Prawda jest jak skalpel. Prawda jest bolesna, poniewa aby nas uzdrowi, otwiera wszystkie rany
ukryte pod warstw kamstw. Te kamstwa s tym, co nazywamy systemem zaprzeczania. To dobrze,

e mamy system zaprzeczania, poniewa pozwala nam ukrywa nasze rany i nadal funkcjonowa.
Lecz kiedy ju nie mamy ani ran ani emocjonalnej trucizny, nie musimy duej kama. Nie
potrzebujemy systemu zaprzecze, poniewa zdrowy umys, podobnie jak zdrow skr, mona
dotyka nie powodujc zranienia. Dla czystego umysu, dotyk jest czym bardzo przyjemnym.
W przypadku wikszoci ludzi problem tkwi w tym, e trac kontrol nad swoimi emocjami. To
emocje kontroluj zachowanie czowieka, a nie czowiek emocje. Kiedy tracimy kontrol nad sob,
mwimy rzeczy, ktrych nie chcemy powiedzie i robimy rzeczy, ktrych nie chcemy robi. Dlatego to
takie wane, by by nieskazitelnym w sowach i sta si duchowym wojownikiem. Musimy nauczy si
kontrolowa nasze emocje, abymy mieli do osobistej mocy do zmiany naszych opartych na strachu
umw, by uciec z pieka i stworzy nasze wasne, prywatne niebo.
Jak masz sta si wojownikiem? Istniej pewne jego cechy, ktre s niemal identyczne na caym
wiecie. Wojownik posiada wiadomo. To bardzo wane. Jestemy wiadomi, e jestemy na
wojnie a wojna w naszych umysach wymaga dyscypliny. Nie dyscypliny onierza, lecz dyscypliny
wojownika. Nie dyscypliny, ktra polega na tym, e kto z zewntrz powie nam, co mamy robi a
czego nie, lecz dyscypliny bycia sob, bez wzgldu na to, co si stanie.
Wojownik posiada kontrol. Nie kontrol nad drugim czowiekiem, lecz kontrol nad swoimi
wasnymi emocjami, nad swoim wasnym ja. To wtedy kiedy tracimy kontrol, tumimy emocje, a nie
wtedy, gdy je kontrolujemy. Wielka rnica pomidzy wojownikiem a ofiar polega na tym, e ofiara je
tumi, a wojownik powstrzymuje. Ofiary tumi emocje, poniewa boj si je pokaza, boj si
powiedzie to, co chc powiedzie. Powstrzymywanie si to nie to samo, co tumienie. Powstrzyma
si, to zachowa emocje i wyraa je w odpowiednim momencie, nie wczeniej i nie pniej. To
dlatego wojownicy s nieskazitelni. Posiadaj pen kontrol nad swoimi emocjami, a co za tym idzie
nad swoim zachowaniem.
INICJACJA ZMAREGO - OBEJMUJC ANIOA MIERCI
Ostatni sposb uzyskania osobistej wolnoci, polega na przygotowaniu si na inicjacj zmarego aby sam mier wzi sobie za nauczyciela. To, czego ma nauczy nas anio mierci, to jak by
prawdziwie ywym. Stajemy si wiadomi tego, e moemy umrze w kadej chwili i mamy tylko
teraniejszo na to, aby y. Prawda jest taka, e nie wiemy czy umrzemy jutro. Kto wie? Uwaamy,
e mamy przed sob dugie lata ycia. Ale czy mamy?
Jeli pjdziemy do szpitala i lekarz powie nam, e zosta nam tydzie ycia co zrobimy? Jak ju
powiedzielimy wczeniej, mamy dwie moliwoci. Pierwsza, to cierpie z powodu tego, e umrzemy i
mwi wszystkim: al mi siebie, niedugo umr" i naprawd spowodowa olbrzymi dramat. Druga
moliwo, to wykorzysta kad chwil, by by szczliwym i robi to, co naprawd lubimy. Jeli
zosta nam tylko tydzie ycia - cieszmy si yciem. yjmy. Moemy postanowi bd sob. Nie
bd duej y prbujc zadowoli innych ludzi. Nie bd si duej ba, co o mnie pomyl. Jak mam
si przejmowa tym, co myl inni, jeli za tydzie mam umrze? Bd sob."
Anio mierci moe nauczy nas, jak przey kady dzie tak, jak gdyby to by nasz ostatni, tak,
jakby nie byo jutra. Moemy rozpoczyna kady dzie od sw: jestem przebudzony. Widz soce.
Wyra wdziczno socu, wszystkiemu i wszystkim, poniewa cigle yj. Jeszcze jeden dzie,
aby by sob."
Oto sposb w jaki postrzegam ycie, oto, czego nauczy mnie anio mierci - by zupenie
otwartym, wiedzie, e nie ma si czego ba. I oczywicie traktuj ludzi, ktrych kocham z mioci,
poniewa moe to by ostatni dzie, w ktrym bd mg Ci powiedzie, jak bardzo Ci kocham. Nie
wiem, czy zobacz Ci znowu, wic nie chc z Tob walczy.
C, jeli pokciem si z Tob okropnie i wylaem Ci ca emocjonaln trucizn, ktr mam
przeciw Tobie, a Ty jutro umrzesz? Ups!
O mj Boe, Sdzia ukarze mnie surowo, a ja bd si czu winien za wszystko, co powiedziaem.
Bd si obwinia nawet za to, e nie powiedziaem Ci, jak bardzo Ci kocham. Mio, ktra mnie
uszczliwia, to mio, ktr mog dzieli z Tob. Dlaczego musz zaprzecza, e Ci kocham? Nie
ma znaczenia, czy Ty odwzajemniasz to uczucie. Mog jutro umrze albo Ty moesz jutro umrze.
To, co w tej chwili czyni mnie szczliwym, to da Ci do zrozumienia, jak bardzo Ci kocham.
Moesz wie swoje ycie w taki sposb. Postpujc tak, przygotowujesz si na inicjacj mierci.
Podczas inicjacji stanie si to, e stary sen, ktry nosisz w swym umyle, umrze na zawsze. Owszem,
nie zapomnisz pasoyta Sdziego, Ofiar i to, w co wierzye ale pasoyt bdzie martwy.
To, co umrze podczas inicjacji mierci to pasoyt. Nie jest atwo zdecydowa si na ni,

poniewa Sdzia i Ofiara bd walczy wszystkimi siami. Nie chc umrze. A my czujemy, e to my
jestemy tymi, ktrzy umr i boimy si tej mierci.
Kiedy yjemy w nie planety, to tak jakbymy byli martwi. Ktokolwiek przeywa inicjacj zmarego,
otrzymuje najcudowniejszy dar zmartwychwstanie. Otrzyma zmartwychwstanie to powsta z
martwych, by ywym, by znowu sob. Zmartwychwsta to by jak dziecko dzikie i wolne, ale z
pewn rnic. Rnica polega na tym, e mamy wolno, ktrej towarzyszy mdro zamiast
niewinnoci. Jestemy w stanie przeama nasze udomowienie, znowu sta si wolnymi i uzdrowi
nasz umys. Poddajemy si anioowi mierci, wiedzc, e pasoyt zginie, a my nadal bdziemy ywi,
zyskujc zdrowy umys i doskonay rozum. Wtedy osigamy wolno w korzystaniu z naszego umysu
i wolno prowadzenia naszego wasnego ycia.
Oto czego, na sposb Toltekw, uczy nas anio mierci. Przychodzi do nas i mwi: zrozum, e
wszystko, co tutaj istnieje, jest moje, nie Twoje. Twj dom, Twoja ona, Twoje dzieci, Twj samochd,
Twoja kariera, Twoje pienidze wszystko jest moje i mog to zabra, kiedy zechc, ale na razie
moesz z tego korzysta."
Jeli poddamy si anioowi mierci, bdziemy na zawsze szczliwi. Dlaczego? Poniewa anio
mierci zabiera od nas przeszo po to, by mogo si toczy dalsze ycie. Za kad chwil, ktra
mina zabiera on czstk, ktra umara, a my wci yjemy w teraniejszoci. Pasoyt chce, abymy
dwigali z sob przeszo i to sprawia, e tak trudno jest by ywym. Gdy staramy si y
przeszoci, jak mamy cieszy si teraniejszoci? Skoro marzymy o przyszoci, dlaczego musimy
dwiga ciar przeszoci? Kiedy zamierzamy y teraniejszoci? Tego uczy nas anio mierci.

Nowy sen
Niebo na Ziemi
CHC, ABY ZAPOMNIA WSZYSTKO, CZEGO NAUCZYE si w cigu caego Twego ycia.
Oto pocztek nowego zrozumienia, nowego snu.
Sen, w ktrym yjesz, to Twoje dzieo. To Twoja percepcja rzeczywistoci, ktr moesz zmieni,
kiedy zechcesz. Masz moc stworzenia pieka i moc stworzenia nieba. Dlaczego nie zacz ni innego
snu? Dlaczego nie wykorzysta swego umysu, wyobrani i emocji, aby ni niebo?
Uyj tylko swej wyobrani, a stanie si wielka rzecz. Wyobra sobie, e, kiedykolwiek zechcesz,
moesz oglda wiat innymi oczami. Za kadym razem, gdy otwierasz oczy, widzisz wiat wok
siebie w inny sposb.
Zamknij teraz oczy, potem otwrz je i rozejrzyj si wokoo.
To co zobaczysz, to mio pynca z drzew, nieba, ze wiata. Dostrzeesz mio pync ze
wszystkiego wok Ciebie. To stan bogoci. Postrzegasz mio pync bezporednio ze
wszystkiego, w tym rwnie z Ciebie i innych ludzi. Nawet wtedy, gdy ludzie s rozgniewani, za tymi
uczuciami moesz zobaczy, e oni take l mio.
Korzystajc ze swej wyobrani i nowego wzroku chc, by zobaczy siebie wiodcego nowe ycie,
nicego nowy sen. ycie, w ktrym nie musisz uzasadnia swojego istnienia i w ktrym posiadasz
wolno bycia tym, kim naprawd jeste.
Wyobra sobie, e masz pozwolenie na to, by by szczliwym i naprawd cieszy si swoim
yciem. Twoje ycie jest wolne od konfliktw z samym sob i z innymi.
Wyobra sobie, e przeywasz swe ycie bez strachu wyraania swych snw. Wiesz czego
chcesz, wiesz czego nie chcesz, i kiedy tego chcesz. Moesz swobodnie zmieni swoje ycie na takie,
ktrego naprawd by pragn. Nie boisz si prosi o to, czego potrzebujesz i mwi: tak" lub nie"
komukolwiek i w odniesieniu do czegokolwiek.
Wyobra sobie, e yjesz bez strachu bycia osdzonym przez innych. Ju duej nie kierujesz
swym zachowaniem wedug tego, co inni mog sobie o Tobie pomyle. Nie jeste ju odpowiedzialny
za czyj opini. Nie masz potrzeby kontrolowania kogokolwiek, i nikt inny nie kontroluje rwnie
Ciebie.
Wyobra sobie, e yjesz nie osdzajc innych. Moesz z atwoci im wybaczy i rozsta si z
wszelkimi posiadanymi sdami. Nie masz potrzeby posiadania racji i nie potrzebujesz nikomu
udowadnia bdu. Szanujesz siebie i wszystkich innych, a oni szanuj Ciebie.
Wyobra sobie, e yjesz bez strachu kochania i bycia kochanym. Ju nie boisz si odrzucenia i
nie masz potrzeby bycia zaakceptowanym. Moesz powiedzie: kocham Ci" bez wstydu czy
uzasadniania. Moesz kroczy przez wiat z szeroko otwartym sercem i nie obawia si zranienia.
Wyobra sobie, e yjesz bez obawy przed podejmowaniem ryzyka i odkrywaniem ycia. Nie boisz
si czegokolwiek straci. Nie boisz si y na wiecie i nie boisz si umrze.
Wyobra sobie, e kochasz siebie takiego jakim jeste. Kochasz swoje ciao takim, jakie jest i
swoje emocje takimi, jakimi s. Wiesz, e jeste doskonay taki, jaki jeste..
Powd, dla ktrego prosz Ci o wyobraenie sobie tych wszystkich rzeczy jest taki, e mona je
osign! Moesz y w stanie aski, bogoci i w niebiaskim nie. Lecz aby dowiadczy tego snu,
musisz najpierw zrozumie czym on jest.
Tylko mio moe wprawi Ci w stan bogoci. Trwanie w bogoci to jak bycie zakochanym.
Bycie zakochanym to jak trwanie w bogoci. Pywasz w chmurach. Dostrzegasz mio gdziekolwiek
pjdziesz. To absolutnie moliwe - y w ten sposb przez cay czas. Jest to moliwe, poniewa inni
tego dokonali a nie rni si niczym od Ciebie. yj w bogoci, poniewa zmienili umowy z samymi
sob i ni inny sen.
Kiedy poczujesz co to znaczy y w stanie bogoci pokochasz to. Dowiesz si, e niebo na
ziemi to prawda e niebo naprawd istnieje. Kiedy ju dowiesz si, e niebo istnieje, kiedy ju
dowiesz si, e mona tam zosta, od Ciebie zaley, czy uczynisz wysiek, by si tam dosta. Dwa
tysice lat temu, Jezus objawi nam krlestwo niebieskie, krlestwo mioci, jednak mao kto by
gotowy, by to- usysze. Pytali: o czym mwisz? Moje serce jest puste, nie czuj mioci, o ktrej Ty

mwisz, nie czuj spokoju, ktry Ty masz." Nie musisz postpowa w ten sposb. Wyobra sobie
tylko, e przesanie mioci Jezusa jest moliwe, a odkryjesz, e stanie si Twoim udziaem.
wiat jest pikny i cudowny. ycie moe by bardzo proste, jeli drog Twojego ycia jest mio.
Moesz kocha cay czas. To Twj wybr. Moesz nie mie powodu by kocha, ale moesz kocha,
poniewa kochanie czyni Ci bardzo szczliwym. Mio w dziaaniu tylko tworzy szczcie. Mio
da Ci wewntrzny spokj. Zmieni Twoje postrzeganie wszystkiego.
Oczami mioci moesz zobaczy wszystko. Moesz by wiadom, e wszdzie wok Ciebie jest
mio. Kiedy yjesz w ten sposb, mga w Twoim umyle znika. Mitote Twojego umysu udao si na
nieustajce wakacje. Oto, czego ludzie szukaj od wiekw. Od tysicy lat poszukujemy szczcia.
Szczcie to raj utracony. Ludzie tak bardzo zabiegaj aby osign ten stan a jest on czci
ewolucji umysu. Oto przyszo ludzkoci.
Taki sposb ycia jest moliwy i znajduje si w Twoich rkach. Mojesz nazwa go Ziemi
Obiecan, Budda - Nirwan, Jezus - Niebem, a Toltekowie Nowym Snem. Niestety, Twoja
tosamo zczona jest ze snem planety. Wszystkie Twoje przekonania i umowy znajduj si w jego
mgle. Czujesz obecno pasoyta i wierzysz, e to Ty. Dlatego trudno jest si wyzwoli - uwolni
pasoyta i stworzy przestrze dla dowiadczania mioci. Jeste przywizany do Sdziego i Ofiary.
Cierpienie sprawia, e czujesz si bezpiecznie, poniewa znasz to tak dobrze.
Jednak nie ma powodu by cierpie. Jedyny powd dla ktrego cierpisz, to ten, e cierpienie jest
Twoim wasnym wyborem. Jeli przyjrzysz si swemu yciu, znajdziesz w nim wiele wymwek aby
cierpie, jednak nie doszukasz si ani jednej racjonalnej przyczyny tego stanu. To samo potwierdza
si w przypadku szczcia. Jedyn przyczyn Twojego szczcia jest Twj wybr, aby by
szczliwym. Szczcie jest wyborem, podobnie jak cierpienie.
Pewnie nie moemy uciec od ludzkiego przeznaczenia, ale mamy wybr cierpie nasz los lub si
nim cieszy. Cierpie albo kocha i by szczliwym. y w piekle lub y w niebie. Ja wybieram ycie
w niebie. A co wybierasz Ty?

Modlitwy
prosz powi chwil aby zamkn oczy, otworzy swoje serce i poczu mio, ktra pynie z
Twojego serca.

Pragn, by razem ze mn, majc moje sowa w swym umyle i sercu, odczu bardzo mocn
wsplnot mioci. Razem odprawimy bardzo szczegln modlitw, aby przey komuni z naszym
Stwrc.
Skup swoj uwag na pucach, tak jak gdyby istniay tylko one. Poczuj przyjemno, kiedy
napeniaj si, by zaspokoi najwiksz ludzk potrzeb oddychanie.
We gboki oddech i poczuj jak powietrze wypenia Twoje puca. Poczuj, e powietrze to czysta
mio. Zauwa zwizek pomidzy powietrzem a pucami, zwizek mioci. Wypenij je powietrzem, a
poczujesz, e Twoje ciao chce zrobi wydech. Wtedy wypu powietrze i znowu odczuj przyjemno.
Kiedy zaspokajamy potrzeby naszego ciaa, daje nam ono przyjemno. Oddychanie daje nam wiele
przyjemnoci i wystarczy, by by zawsze szczliwym i cieszy si yciem. Samo bycie ywym
wystarczy. Poczuj przyjemno bycia ywym, przyjemno uczucia mioci...
MODLITWA O WOLNO

Dzi, Stworzycielu Wszechwiata prosimy Ci, by przyszed do nas i zczy si z nami w komunii
mioci. Wiemy, e Twoim prawdziwym imieniem jest Mio i e komunia z Tob oznacza dzielenie
tej samej wibracji, tej samej obecnoci, ktr Ty jeste, poniewa Ty jeste jedyn rzecz, ktra
istnieje we wszechwiecie.
Dzi pom nam by jak Ty, kocha ycie, by yciem, by mioci. Pom nam kocha tak jak
Ty kochasz, bez warunkw, oczekiwa, obowizkw, osdu. Pom nam kocha i akceptowa siebie
bez osdu, poniewa gdy siebie osdzamy, znajdujemy w sobie win i potrzebujemy ukarania.
Pom nam kocha bezwarunkowo wszystko, co stwarzasz, szczeglnie innych ludzi. Szczeglnie
tych wok nas, wszystkich naszych krewnych i tych, ktrych tak bardzo staramy si kocha.
Poniewa gdy ich odrzucamy, odrzucamy siebie, a kiedy odrzucamy siebie, odrzucamy Ciebie.
Pom nam kocha bezwarunkowo innych - takimi, jakimi s. Pom nam zaakceptowa ich takimi
jakimi s, bez osdzania, poniewa kiedy ich osdzamy, znajdujemy w nich win i czujemy potrzeb
ukarania ich.
Dzi oczy nasze serca z wszelkiej emocjonalnej trucizny, ktr w sobie mamy, wyzwl nasze
umysy od wszelkiego osdu tak, bymy mogli y w doskonaym spokoju i doskonaej mioci.
Dzisiaj jest wyjtkowy dzie. Dzi ponownie otwieramy nasze serca by kocha i mc powiedzie
sobie nawzajem: kocham Ci", bez strachu, z pen wiadomoci. Dzi ofiarowujemy siebie Tobie.
Przyjd do nas, uyj naszych gosw, oczu, rk i serc, by dzieli nas samych w komunii mioci ze
wszystkimi. Dzi Stworzycielu, pom nam by takimi, jakim Ty jeste. Dzikujemy Ci za wszystko, co
otrzymamy tego dnia, szczeglnie za wolno, by by tymi, ktrymi naprawd jestemy. Amen.
MODLITWA O MIO

Podzielimy si wsplnie piknym snem - snem, e zawsze bdziesz mie w sobie mio. W tym
nie jeste w samym rodku piknego, ciepego, sonecznego dnia. Syszysz ptaki, wiatr i strumyk.
Idziesz w kierunku strumienia. Na jego brzegu siedzi pogrony w medytacji stary czowiek a Ty
dostrzegasz, e z jego gowy bije pikne, wielobarwne wiato. Starasz si nie burzy jego spokoju,
ale on zauwaa Tw obecno i otwiera oczy. Ma ten rodzaj oczu, ktre s pene mioci i umiecha
si promiennie. Pytasz go, jak to moliwe, e z jego gowy bije owo pikne wiato. Pytasz go, czy
mgby nauczy Ci tego, co robi. A on odpowiada, e wiele, wiele lat temu zada to samo pytanie
swemu nauczycielowi.
Stary czowiek zaczyna opowiada Ci sw histori: mj nauczyciel otworzy sw pier i wyj z niej
serce, a ze swego serca wyj pikny pomie. Potem otworzy moj pier, otworzy moje serce i
woy ten may pomie do rodka. Woy moje serce z powrotem do piersi, a gdy tylko moje serce
znalazo si w mojej piersi, poczuem gbok mio, poniewa pomie, ktry woy do mojego
serca, to bya jego wasna mio."

Pomie ten rs w moim sercu i przemieni si w olbrzymi, olbrzymi poar poar, ktry nie spala,
ale oczyszcza wszystko, czego dotknie, l ogie ten dotkn kadej komrki mego ciaa i komrki mego
ciaa kochay mnie z wzajemnoci. Staem si jednym z moim ciaem, lecz moja mio rosa nadal.
Ogie ten dotkn kadej emocji mego umysu a wszystkie emocje przeksztaciy si w siln i gbok
mio, l kochaem siebie, absolutnie i bezwarunkowo."
Jednak ogie pali si nadal i poczuem potrzeb podzielenia si moj mioci. Postanowiem
przekaza ma czstk mojej mioci kademu drzewu, a drzewa odwzajemniy moj mio i staem
si jednym z drzewami, lecz moja mio nie ustawaa, wzrastaa nadal. Przekazaem czstk mej
mioci kademu kwiatu, trawie, ziemi, a one odwzajemniy moj mio i stalimy si jednym. A moja
mio rosa, by ukocha kade zwierz na tym wiecie. One odpowiedziay na m mio i te mnie
ukochay i stalimy si jednym. A moja mio wci rosa i rosa."
Woyem czstk mej mioci w kady kryszta, kady kamie na ziemi, w kurz, metale a one
odwzajemniy m mio i staem si jednym z ziemi. I wtedy postanowiem przekaza moj mio
wodzie oceanom, rzekom, deszczom i niegom. A one odwzajemniy moj mio, i stalimy si
jednym. A moja mio nadal wzrastaa. Postanowiem przekaza moj mio powietrzu, wiatrowi.
Poczuem siln komuni z ziemi, wiatrem, oceanami, natur, a moja mio cigle rosa."
Zwrciem sw gow ku niebu, socu, gwiazdom i przekazaem czstk mej mioci kadej
gwiedzie, ksiycowi i socu a one odwzajemniy moj mio. I staem si jednym z ksiycem,
socem i gwiazdami, a moja mio wci rosa i rosa. I woyem czstk mej mioci w kadego
czowieka i staem si jednym z ca ludzkoci. Gdziekolwiek pjd, kogokolwiek spotkam, widz
siebie w jego oczach, poniewa jestem czci wszystkiego, poniewa kocham."
I wtedy stary czowiek otworzy sw pier i wyjmie z niej swoje serce, w ktrego wntrzu bdzie si
pali pikny pomie i woy ten pomie w Twoje serce. I teraz ta mio bdzie wzrasta w Tobie.
Teraz Ty jeste jednym z wiatrem, wod, gwiazdami, ca natur, wszystkimi zwierztami i ludmi.
Czujesz ciepo i wiato emanujce z pomienia w Twoim sercu. Z Twojej gowy bije pikne,
wielobarwne wiato. Promieniujesz blaskiem mioci i modlisz si:
Dziki Ci, Stworzycielu Wszechwiata za dar ycia, ktrym mnie obdarzye. Dziki Ci za to, e
dae mi wszystko, czego kiedykolwiek naprawd potrzebowaem. Dziki Ci za moliwo
dowiadczenia tego piknego ciaa i cudownego umysu. Dziki Ci za to, e mieszkasz we mnie wraz
z ca Tw mioci, z Twoim czystym i bezgranicznym duchem, Twoim ciepym i promieniujcym
wiatem.
Dziki Ci za uywanie moich sw, moich oczu, mego serca do dzielenia si mioci, gdziekolwiek
pjd. Kocham Ci takim, jakim jeste a poniewa jestem Twoim dzieem, kocham siebie takim jakim
jestem. Pom mi zachowa mio i pokj w moim sercu i uczyni z tej mioci now drog ycia tak,
abym mg y w mioci po kres moich dni. Amen.

www.kippin.prv.pl
PRZEDRUK

You might also like