You are on page 1of 7

Balladyna

Akt I

Bogaty panicz - Kirkor  zjawia się w chacie Pustelnika, by


zasięgnąć rady dotyczącej swego ożenku. Mędrzec sugeruje mu,
by nie brał panny z bogatego rodu, ale prostą wiejska dziewczynę.
Opowiada o swojej detronizacji i przedstawia się jako były władca
– Popiel III – posiadacz cudownej korony Lecha. Nawiedza go
również Filon  – poszukiwacz ideału kobiety.Nad wodami Gopła
budzi się nimfa wodna – Goplana i zwierza się dwóm
diablikom: Chochlikowi i Skierce z miłości do człowieka – Grabca.
Amant Goplany nie stroni od alkoholu i dobrego jadła, a ponadto
podkochuje się w jednej z córek Wdowy – Balladynie i ani myśli o
związku z „królową fali”. Goplana  obmyśla podstępny plan
zatrzymania niefrasobliwego młodzieńca i wysyła sylfy, by
„pokrzyżowały” plany kilku osobom.W ten sposób Kirkor, ze
złamanym w powozie kołem, trafia do domostwa ubogiej matki.
Tutaj poznaje dwie piękności – Alinę  i Balladynę, a diabelskie
duszki sprawiają, że zakochuje się w obu. Nie wie, jak
rozstrzygnąć sercowy dylemat. Wdowa, za podszeptem Skierki,
„wpada” na pomysł zorganizowania „konkursu” zbierania
leśnych owoców – malin. Dziewczyna, która szybciej napełni
dzban, zostanie żoną panicza. „Zawody” mają odbyć się rankiem
następnego dnia.

Akt II
Chochlik, mimo zaleceń, Goplany „dopuścił” do spotkania Grabca  z
Balladyną. Zakochana boginka za karę zamienia niewiernego
hulakę w wierzbę płaczącą. Alina i Balladyna zrywają w lesie
maliny. Balladyna, pragnąc zostać żoną Kirkora, zabija młodszą
siostrę. Zbrodnia zostawia na jej czole znamię – krwistą plamę.
Dziewczyna, przerażona swoim czynem, wraca na miejsce
zabójstwa. Wtedy głosem zamordowanej przemawia do niej
Goplana, lecz umysł zbrodniarki przywykł już do haniebnego
postępku. Nie wierzy nimfie, że to tylko zły sen, z którego jeszcze
można się obudzić. Powraca do oczekujących na nią narzeczonego
i matki. Okłamuje Wdowę, że Alina uciekła z nieznajomym
mężczyzną. Przybywają swaty i drużki. Balladyna zostaje żoną
Kirkora. Martwą Aliną zauważa Filon. Zachwyca się urodą zmarłej.

Akt III
„Odczarowany” Grabiec pojawia się w miejscu, gdzie niegdyś stał
dom Wdowy i jej dwu córek, ale chaty już nie ma. Zostały po niej
garście popiołu. Matka i córka przeprowadziły się do zamku.
Świeżo poślubiony małżonek Balladyny musi nagle wyjechać.
Zostawia żonę w towarzystwie sługi – rycerza Fon Kostryna . Sam
tymczasem udaje się do lasu, do Pustelnika, by „obejrzeć” koronę
Lecha. Przybywa tu także Filon, z nadzieją, że mędrzec przywróci
życie jego zabitej kochance.
Starca odwiedza również Balladyna. Pragnie kupić od niego
„przepis” na „wywabienie” szkarłatnej plamy z czoła. Pustelnik
odkrywa jej tajemnicę i nakazuje przywołać imię zmarłej siostry, a
wtedy ona ożyje. Zabójczyni nie zgadza się. Ucieka, a po powrocie
do zamku żałuje, że podjęła pochopną decyzję odwiedzin mędrca.
Sekret Balladyny poznaje Kostryn. Swoją wiedzę zamierza
wykorzystać w odpowiednim momencie.
Grabiec, za sprawą Goplany, zamienia się w „dzwonkowego króla”.
Głowę wieńczy mu nieopatrznie porzucona przez Pustelnika  korona
Popielów. Jego poddanymi zostają Skierka, Chochlik oraz świat
przyrody. Balladyna każe matce zamieszkać w wieży, by zbyt
często nie pojawiała się w zamkowych komnatach.Tymczasem ona
i Kostryn przyjmują „prezent” od Kirkora – zapieczętowaną
skrzynię. Przywozi ją Gralon, i powtarzając słowa swego pana,
zabrania rozrywać pieczęci. Informuje, że Kirkor wraz z wojskiem
zatrzymał się w chacie Pustelnika, niedaleko miejsca, gdzie
znaleziono padlinę tura. Kostryn zarzuca Gralonowi kłamstwo i
wyzywa go na pojedynek. Balladyna dobywa miecza i zabija
rycerza. Od teraz ją i sługę wiąże wspólne morderstwo.

Akt IV

Na zamku Kirkora odbywa się uczta. Gości na niej nawet „król


dzwonkowy” – Grabiec. Biesiadnicy opowiadają sobie historie
swoich rodów. Balladyna podaje się za prawdziwą księżniczkę. By
potwierdzić prawdziwość swoich słów, wyrzeka się matki i wypędza
ją z twierdzy. Na zewnątrz szaleje burza, ale córka jest
bezwzględna.
Książęcy goniec zawiadamia zebranych, że dzielny Kirkor dokonał
zwycięskiej wyprawy i zabił „krwawego” Popiela IV. Okrzyknięto go
królem, ale on wyrzekł się tej dostojnej funkcji i zapowiedział rychłe
przybycie prawowitego monarchy.
Pojawia się cień zamordowanej Aliny, a tajemnicze echa nucą
pieśń o leśnej zbrodni. Grafini omdlewa. Kirkor dowiaduje się od
Pustelnika o kradzieży cudownej korony. Przysięga oczekiwać
zbrojnie oszusta, który zjawi się w Gnieźnie z przywłaszczonym
insygnium władzy. Starca odwiedza wygnana Wdowa. Mimo próby
samobójczej żyje, choć niestety niczego nie widzi. Burzowy grom
wypalił jej oczy. Popiel III obiecuje, że gdy tylko odzyska tron,
odnajdzie staruszkę i jej wyrodną córkę. Tę zamierza surowo
ukarać.
Balladyna i Kostryn chcą przejąć koronę Lecha. Balladyna zabija
śpiącego Grabca, a sługa odnajduje koronę. Kochanek Balladyny i
jednocześnie ojciec jej przyszłego dziecka (Fon Kostryn) nakazuje
odpocząć swojej „lwicy”. Nazajutrz przed nimi „bojowe zadanie” –
próba zdobycia Gniezna.

Akt V

Goplana, przerażona biegiem wypadków, odfruwa z kluczem


żurawi na północ. Za swoją panią podążają Skierka i Chochlik.
Kirkor walczy z anonimowym nieprzyjacielem – „samozwańcem”.
Żołnierze grafa, przekupieni przez tajemniczego wroga,
przechodzą na stronę intryganta. Kirkor ginie podczas walk.
Nowym królem zostaje Balladyna. Przyszłego władcę gnieźnieńscy
posłowie witają chlebem i solą. Balladyna zatrutym nożem kroi
bochen na pół. Zatrutą częścią częstuje „wspólnika” – Kostryna.
Ten pada martwy.
Przed koronacją monarchini ma wydać wyroki i rozstrzygnąć
sprawy sądowe. Pojawia się trzech oskarżycieli: lekarz – w sprawie
otrucia Kostryna, Filon – z zarzutem zabicia jego ukochanej i
niewidoma Wdowa – w kwestii niegodziwej córki, która wypędziła
ją z zamku. Za każdym razem królowa wydaje wyrok śmierci –
są to wyroki na nią samą, ponieważ to ona dopuściła się tych
karygodnych czynów. Zostaje rażona piorunem. Przebieg
„dochodzenia” umieszcza w „historycznych aktach” dziejopis
Wawel.
Motyw winy i kary  dostrzegamy w dwóch wątkach.
1. Bezwzględny uzurpator, Popiel IV, degraduje prawowitego
króla Popiela III i skazuje go na wygnanie. Za
niesprawiedliwość i okrucieństwo, z jakim potraktował rodzinę
Popiela III, ponosi najwyższą karę. Popiel IV ginie z ręki
Kirkora.

2. Morderstwa Balladyny  długo uchodzą jej płazem. Bohaterka


konsekwentnie eliminuje nie tylko tych, którzy stoją jej na
drodze do tronu, ale i tych, którzy wiedzieli o zabójstwie Aliny.
Ostatecznie nie ma w otoczeniu Balladyny żadnego świadka.
Zdaje się, że dziewczyna osiągnęła swój cel i już nikt nie
będzie w stanie jej odebrać wywalczonego statusu.
Sprawiedliwości jednak staje się zadość. Do głosu dochodzą
siły nadprzyrodzone i Balladyna-królowa ginie rażona
piorunem. Nie była to jedyna kara za jej zbrodnie. Za dużo
dotkliwsze konsekwencje można uznać – niecichnące wyrzuty
sumienia, które doprowadzały bohaterkę do obłędu oraz
niemożność odkupienia swoich win.

Motyw miłości w Balladynie


Uczucie miłości zostaje w dramacie „zniekształcone”.
Właściwie praktycznie go nie ma, choć całość utworu wydaje
się być mu podporządkowana. Nierealna jest miłość Grabca i
Goplany, bo trudno „pogodzić” uczucia bogów i śmiertelników.
Między Aliną, Kirkorem i Balladyną mógłby powstać swoisty
trójkąt miłosny, bo dzielny rycerz w tej kwestii akurat nie potrafi
dokonać właściwego wyboru. Grabiec tajemnie widuje się z
Balladyną, ale ta, gdy tylko ma szansę na małżeńskie „profity”,
zapomina o kochanku, później go nawet zabija. Podobnie czyni
z Kostrynem, z którym w dodatku jest w ciąży. Zdradza męża,
Grabca i Kostryna, a wszystko podporządkowuje idei władzy.
Uczucia rodzicielskie też są nieco w utworze „wypaczone”, co
prawda Wdowa kocha obydwie córki, ale starsza z nich, przy
nadarzającej się okazji odrzuca matczyną miłość. Filon
obrazuje uczucia do nieboszczki Aliny, co podważa i wypacza
całkowicie ich charakter. Kocha zbyt nierealnie. Słowacki
zanegował tym samym ideał romantycznego uczucia.
„Wywiódł” je na manowce zła i zbrodni.
Właściwie tylko Wdowa mogłaby „ocalać” ideę miłości, bo jako
jedyna cierpi z jej powodu i z jej powodu umiera. Nie wydaje na
torturach imienia niedobrego, ale umiłowanego dziecka.

Motyw zemsty
jest jednym z głównych wątków dramatu. Pragnienie odwetu
towarzyszy przynajmniej czterem bohaterom: Balladynie,
Goplanie, Kirkorowi, naturze. Tę ostatnią, zgodnie z regułami
romantycznych utworów , można jak najbardziej uznać za
aktywną postać sztuki – reaguje i współodczuwa na równi z
innymi bohaterami. Co ważne, motywy zemsty są za każdym
razem inne.
Pierwszy raz wątek zemsty pojawia się w historii Goplany  i
Grabca. Nimfa zakochuje się bez pamięci w młodym synu
organisty. Beztroski i rozwydrzony chłopak nic sobie jednak nie
robi z miłosnych wyznań królowej Gopła. Nie dość, że nie
traktuje jej uczuć z szacunkiem, to jeszcze nie ma zamiaru
zrezygnować ze spotkań z Balladyną.
Zazdrosna Goplana postanawia ukarać Grabca (zamienia go
na jakiś czas w płaczącą wierzbę), ale prawdziwą zemstę
szykuje wobec Balladyny. Aby oddalić od niej Grabca,
nakazuje Skierce rzucić urok na Kirkora, aby ten wziął starszą
córkę wdowy za żonę i opuścił wraz z nią wieś. Można
powiedzieć, że ten – z założenia – niewinny plan zranionej
Goplany rozpoczyna serię tragicznych wydarzeń.
Zupełnie innej zemsty pragnie Kirkor. Poruszony losem
Pustelnika, czyli niesłusznie wygnanego króla Popiela III,
postanawia wziąć odwet za doznane przez króla krzywdy.
Kirkor chce pokonać uzurpatora – Popiela IV –
aby korona   wróciła do sprawiedliwego władcy.
Sama Balladyna zdaje się mścić za cały swój dotychczasowy
los, czyli biednej, nic nie znaczącej dziewczyny z ludu.
Dokonuje  szeregu zbrodni , aby osiągnąć swój cel – być
wszechmocną królową, ale też pozbyć się wszystkich, którzy
znali jej sekret i pragnęli dla niej sprawiedliwej kary.
Natura także nie pozostaje w dramacie biernym obserwatorem.
Jak przewiduje Goplana, „natura zbrodnią pogwałcona mścić
się będzie”. Zabójstwo siostry jest zbyt ciężkim wykroczeniem,
aby pozostało bez kary.

Motyw władzy
W tragedii Słowackiego „Balladyna” motorem działań
większości bohaterów jest walka o władzę.
Kirkor ma szlachetne i czyste intencje. Celem jego działań jest
przywrócenie tronu prawowitemu królowi – Popielowi III. Jest
on tym, który powinien zasiadać na tronie gnieźnieńskim,
ponieważ posiada insygnium królewskie – koronę Lecha. Sam
Popiel III prowadzi życie pustelnika i czeka na szczęśliwe
układy, które pozwolą mu odzyskać tron.
Najbardziej żądną władzy osobą jest Balladyna. Jak widać na
jej przykładzie, ubogie wiejskie życie nie wyklucza tego rodzaju
pragnień. Jej wymagania zaczynają rosnąć od chwili, gdy
poślubiła Kirkora. Chce zatrzeć ślady po swoim prostym
pochodzeniu - pali starą chatę, wypędza matkę i narzucać
swoją wolę innym. Gniewa ją fakt, że Kirkor przysyła jej
zapieczętowaną skrzynię, którą zabrania otwierać ją przed
jego powrotem.
Balladyna szybko znajduje na zamku wspólnika. Jest nim
dowódca straży zamkowej – Fon Kostryn. Kostryn jest
intrygantem szukającym okazji do podniesienia swojej pozycji.
Podstępem odkrywa tajemnicę Balladyny - zabójstwo siostry.
Ma zamiar tę informację wykorzystać w odpowiedniej chwili.
Niebawem jednak, współdziałając z Balladyną staje się
zabójcą - uśmiercają rycerza Gralona i Grabca.
Zdobycie insygnium królewskiego, korony Lecha prowokuje
Balladynę i Kostryna do podjęcia zdecydowanych działań
zmierzających do zdobycia tronu w Gnieźnie. Zachęca ich do
tego wiadomość, że Kirkor pokonał Popiela IV. W tych
okolicznościach wystarczy teraz pozbyć się Kirkora.
Balladyna przekupuje wojsko, które przechodzi na jej stronę.
Jej mąż ginie w walce. Zostaje tylko ona i Kostryn. Zaborcza
kobieta nie ma jednak zamiaru dzielić z nim władzy. Truje
Kostryna i zostaje jedyną kandydatką do tronu.
Posiadanie władzy jest stanem tak pożądanym, że nawet
prosty i niezbyt rozgarnięty Grabiec wpada na pomysł, aby
zostać królem. Przychodzi mu na myśl jedynie król dzwonkowy,
w którego zmienia Grabca, na jego własne życzenie, Goplana.
Nieszczęście sprowadza autentyczne insygnium królewskie –
korona Lecha. Grabiec staje się, jak prawdziwy król, ofiarą
skrytobójców.

You might also like