You are on page 1of 7

„Ludzie bezdomni” Stefana Żeromskiego

Traumatyczna rodzina
Ojciec był szewcem, pijakiem, agresywny, wiele klął
Tomasz pochodzi z biednej rodziny
Brat Wiktor
Matka nie żyje
Ciotka nie prowadzi już dawnego życia, wybrała Tomasza, ponieważ był bardziej urodziwy od
brata Wiktora, nadal jest u niej mnóstwo ludzi, hazard, Judym jest chłopcem na posyłki, nie
ma swojego łóżka, może wyciągać sobie tylko jakiś siennik na korytarz, kiedy goście już pójdą
Lekcje odrabiał na stole w kuchni, między ziemniakami i masłem, jeśli kucharka mu na to
pozwoliła
„prał mię kto chciał”
W przypływie dobrego humoru ciotka dawała mu swoje buty do szkoły – pokazuje to, iż
chłopak nie ma żadnego wsparcia w rodzinie, zrozumienia, które tym bardziej jest potrzebne
w latach dorastania
„sztuby”, „bryknąłem stamtąd” – używa takich słów, by być bliżej językowo brata
Udzielał korepetycji, sam zapracował sobie na swój sukces, wybitny człowiek

Tomasz Judym odczyt o higienie przy doktorze Czerniszu w Paryżu:


 przedstawił stan higieny i usiłowania w sprawie dezynfekcji, mówił o chinozolu i
stosowaniach sublimatu
 zainteresowanie wzrosło, gdy zaczął przedstawiać nowe środki dezynfekowania mieszkań
prywatnych - niepolimeryzowany formaldehyd
 w drugiej części rozprawki postawił sobie pytanie, co współczesna medycyna zrobiła dla ludzi
pochodzących z nizin społecznych, którzy leczenia potrzebują najbardziej, zaczął opowiadać o
zjawiskach, których był świadkiem w Paryżu i w innych miejscach, szczególnie przedstawił
biedę jakiej był świadkiem: “Mówił tedy o trybie życia tak zwanej armii rezerwowej
przemysłu, o bandach koczujących, przepojonych absyntem, balujących w sali du Vieux-
Chéne, przy ulicy Mouffetard, albo w sali de la Guillotine itd.”
 robotnicy pili absynt, ludzie leżeli chorzy lub pijani, kobiety uprawiały nierząd
 biedę w Paryżu porównał do biedy panującej w Warszawie
 ludzie żyją w nieludzkich warunkach
 nie zwalczano przyczyny chorób, leczenie było “błędnym kołem” - kiedy robotnik, który
zgorzeli płuc nabawił się podczas pracy w fabryce, zostaje wyleczony, musi wrócić do swojego
dawnego zajęcia - choroba najprawdopodobniej nawróci
 Judym zarzuca obojętność lekarzom wobec ludzi z niższych warstw społecznych
 Mówi, że lekarze nie ratują życia, tylko swój zawód odbierają wyłącznie jako źródło dochodu
 lekarz musi być zaangażowany w życie społeczne, nie tylko leczyć tych którzy mogą za
leczenie zapłacić
Zaczęto nazywać go szalonym idealistą, towarzystwo lekarskie zaczęło go lekceważy, swoim
odczytem wywołał dyskusje i sprzeciw.
Judym w Cisach jest powiernikiem i świetnie się z tym czuje, „siła zmysłów” – wpatruje się w piękne
suknie, zachwyca perfumami, zachwyca go to życie, jest to coś zupełnie innego niż jego dzieciństwo,
to nie jest już to „chropowate życie”. Nabiera w Cisach refleksji o sobie, nie chce zapomnieć o
pomocy biednym – dba o to, nie odpuszcza, ma silną wolę, mimo, że pochłania go to życie jak żywioł,
nie zapomina o swojej misji.
Do godziny 1 w gabinecie przyjmował chorych, po obiedzie zabawiał damy, organizował teatry,
spacery, wyścigi pieszych. Wcześnie rano jeździł także i leczył chłopów za darmo.

Postanawia założyć szpital dla ubogich:


 gabinet przyjęć z salki
 zorganizował łóżka od płatnych agentów, prześcieradła, kupno wanien i ogrzewanie wody
 kobiety z sanatorium wychodzą na scenę o charytatywnie swoimi występami wspomagają
szpital – teatr amatorski kuracjuszek
 wygrał zakład o bieliznę do szpitala, sztućce, talerze załatwił przy pomocy flirtu, zawarł
umowę z plenipotentem na żywność – kusił go obietnicami, podstawiał mu kuracjuszki

„To jest moja żona” o Joasi Judym


Joasia: emancypantka, sama się utrzymywała, pracę nauczycielską traktowała jako posłannictwo, jak
duchowe rodzicielstwo. Jej brat Wacław umarł na zsyłce na Syberii, Henryk wykorzystywał siostrę, tak
naprawdę nie robił doktoratu, tylko bawił się i hulał, Joasia nie chciała wierzyć tym plotkom.
Zaangażowana w pracę, ma czułe, kobiece, życzliwe podejście.
Judym to jej miłość od pierwszego wejrzenia.

O ich wspólnej przyszłości wypowiada się bardzo poważnie i z zaangażowaniem:


 dom ma być praktyczny, bez drogich rzeczy, ma być przytulny.
 „W naszym własnym domu”
 Minimalizm, szacunek do pieniądza, oszczędność, ekologia, recykling
 Joasia nie chce nic na wzór salonu cisowskiego
 Meble z drewna sosnowego, dywanik – recykling, doniczki w rustykalnym stylu
 STYL SKANDYNAWSKI – Żeromski wpadał na takie rozwiązania, które mają swoje
zastosowanie w późniejszych latach
 Joasia mimo, że była szlachcianką wstawała wcześnie i szła do kuchni, umiała prowadzić dom
– nie będą potrzebować służby, przemyślała ich przyszłość

„Nie mogę mieć ani ojca, ani matki, ani żony, ani jednej rzeczy, którą bym
przycisnął do serca z miłością, dopóki z oblicza ziemi nie znikną te podłe
zmory”
 Upodobnienie do Jezusa, stylizacja biblijna
Podejmuje taką decyzje, ponieważ łatwiej odmówić sobie czegoś, niż komuś, szczególnie osobie,
którą się kocha – nie chce dzieci. „Budzi się we mnie filister” – ma świadomość, że w dobrym
towarzystwie i z ukochaną kobietą odjedzie od biednych i oddali się od swojej idei, misji.

Na podstawie „Wenus z Milo” i „Ubogiego rybaka” określ jakiego wyboru musi


dokonać Tomasz Judym.
„Wenus z Milo”
„Judym widział już był ten cenny posąg, ale nie zwracał nań uwagi, jak na wszelkie w ogóle
dzieła sztuki. Teraz zdobywszy w cieniu pod ścianą wygodną ławeczkę jął dla zabicia czasu
patrzeć w oblicze marmurowej piękności.”
Judym nie zwrócił uwagi na posąg, jest on idealny – Tomasz nie przywiązywał wagi do rzeczy
materialnych, idealnych, akceptował to, że pochodzi z traumatycznej rodziny. Posąg przedstawia
przeciwieństwo tego co miał w życiu Judym i tego z czym chce walczyć.
„Jakaż ona piękna! jakaż prawdziwa! Gdybym w Paryżu mieszkała, przychodziłabym do
niej… no, milion nie milion, ale co tydzień, żeby się napatrzeć. Grecy w ogóle stworzyli świat
bogów tak cudowny… Goethe…”
„W uśmiechu ich zamyka się wyraz uwielbienia. Dla miłości szczęśliwej. Dla
uczestnictwa wolnego ducha i wolnego ciała w życiu bezgrzesznej przyrody. Dla ostrej
potęgi zachwytu zmysłów, którego nie stępiły jeszcze ani praca, ani zgryzota, siostry
rodzone, siostry nieszczęsne.”
„Wenus z Milo” ukazuje beztroskę od problemów życiowych, lekkość i harmonię. Posąg to
przeciwieństwo „chropowatego” życia Judyma, ale nie wyklucza ono sytuacji biedoty. Jest to symbol
świata beztroskiego, wolnego, niedotkniętego żadnymi problemami, jednak pełnym zrozumienia
sytuacji jaka dotyka niższej sfery. Charakteryzuje on Paryż, świat który przyciąga Tomasza Judyma, ale
też świat któremu wie, że nie może dać się pochłonąć, ponieważ jego dzieciństwo i traumatyczną
rodzinę charakteryzuje obraz „Rybaka”.
„Wytężywszy rozum nieograniczony i czysty, posiadła wiadomość o wszystkim,
zobaczyła wieczne dnie i prace na ziemi, noce i łzy, które w ich mroku płyną.”
mądrość, przenikliwość w jej oczach, kobieta patrzy na świat w sposób przenikliwy, zna cierpienia,
nie jest obojętna, doświadczyła tego, Judym mógłby korzystać ze zmysłowości, sfery miłości, ale nie
zapomniałby o niższym świecie, bo kobieta (Joanna) jest świadoma problemów jakie dotykają
biedaków, też chce ich wspierać i pomagać.
„Oczy jego spoczywają niby to na pałąkach trzymających siatkę, a jednak widzą każdego
człowieka, który przechodzi. Nie szukają współczucia, którego nie ma. Ani się żalą, ani
płaczą.”
Obraz „Rybaka” to odzwierciedlenie świata Judyma, biedoty, krzywdy i niesprawiedliwości
społecznej. Oczy rybaka nie szukają współczucia, podobnie jak Tomasz, mimo bycia chłopcem na
posyłki ciotki, biedoty i traumatycznej rodziny nigdy nie szukał współczucia, pomocy, zawsze radził
sobie sam.
„Wspomnienie owo było jak mętne echo czyjejś krzywdy, jakiejś hańby bezprzykładnej,
której nie byliśmy winni, a która przecie zdaje się wołać na nas z ziemi dlatego tylko, że
byliśmy jej świadkami.”
„Skupiały się tam tłumy wielkich dam, strojnych i pachnących dziewic, mężczyzn w
„miękkie szaty odzianych”. I tłum ten wzdychał. Łzy ciche płynęły z oczu tych, którzy tam
przyszli obarczeni łupami. Posłuszni rozkazowi nieśmiertelnej sztuki przez chwilę czuli, jak
żyją i co stwarzają na ziemi.”
refleksja, że ten człowiek pracuje na ich luksus, arystokracja komentuje, ale nic z tym nie robi, nie
podejmują żadnych zmian, by przestać wyzyskiwać najniższych
Kontekst biblijny:
Rybak nawiązaniem do Jezusa  zarost, brak jakiegokolwiek bogactwa, cierpiąca postura ciała,
pochylenie, wzrok jak z Krzyża, włosy układają się jak Cierniowa Korona, pochylona głowa w geście z
Krzyża, ręce ułożone jakby do modlitwy.
Stylistycznie biblijny „Oto jest pożytek wasz ze wszystkich sił moich, z ducha mojego…”

W jaki sposób fabuła „Ludzi bezdomnych” w rozdziale „W pocie czoła”


sprzyja ukazywaniu nędzy?
Judym wraca do Warszawy, chce odwiedzić rodzinę, brata Wiktora
Ul. Ciepła, fabryka, ulice porównane do mrowiska, schorowana Żydówka sprzedaje
ugotowany bób i fasolę – ludzi nie było stać na kuchenkę lub opał, brak higieny kobieta
stojąca na stoisku z wodą i brudnymi szklankami, by biedni mogli się napić
Nie ma miejsca dla osób chorych psychicznie „To tam moja babka, wariatka. Wariatka?
Trzymacie ją w domu? A w domu. Gdzież mamy trzymać?
Odsunął dziewczynę na bok i zajrzał do wnętrza. W kącie, pod piecem, siedziało
widmo człowiecze, za ręce i nogi przywiązane do haka wystającego z ziemi. Siwe
kudły nakrywały głowę i ramiona tej istoty, a jakieś stargane łachmany resztę ciała.
Czasem spod włosów ukazywały się straszliwe oczy jak dwa błyskające płomienne
miecze, kiedy niekiedy usta ciskały ładunek okropnych wyrazów. Judym
instynktownym ruchem cofnął się do sionki i zaczął wypytywać dziewczynę. Czemuż
jej nie oddacie do szpitala? A ja wiem czemu! To dobre! Nie można oddać. Dlaczego
nie można? Bo nie ma miejsca. A po drugie, skądże my weźmiemy pieniędzy na to,
żeby za nią płacić.”
Fabryka cygar: niehumanitarne warunki, przeludnienie, zawiesina w powietrzu, ludzie
uciśnięci, kraty w oknach, by ludzie nie mogli wynosić stamtąd cygar, praca na najwyższych
obrotach – jak maszyny, trybiki, ludzie jak elementy maszyny
„Były to zgodne ruchy, nagłe a niestrudzone rzuty rąk, jak błysk światła lecące
zawsze do pewnego punktu, skąd odskakiwały niby sprężyste ciała. Judym
widział tam jak na dłoni to, co chłopi zowią „sposobem”: usus, wypróbowany w
krwawym trudzie szereg środków cudacznych, które stanowią najkrótszą,
najłatwiejszą a niezbędną do przebycia linię między dwoma końcowymi
punktami pracy.”
Noclegownia: bezdomni musieli płacić 15 centymów, mogli spać tylko do 2 w nocy
„Tam śpią znużeni akrobaci podwórzowi, częstokroć tatuowani, drobni
rzemieślnicy, ludzie, których zajęcie stanowi pławienie psów w rzece, otwieranie
dorożek przy dworcach kolejowych, wyławianie zdechłych kotów, i inne fachy,
nie nadające się do ogłoszenia. Z lewej strony od „senatu” jest izba, zwana salon
des morts, gdzie pokotem leżą pijani, chorzy albo osoby cieszące się względami
gospodarza.”
„Widział wiekową niewiastę skrobiącą żyły mięsne ze starej kości śmietnikowej na
skórkę sczerniałego chleba”
Judym podkreśla, że taką samą biedę jak w Paryżu mamy także w Warszawie:
„A na wsi? Czyliż nie jest zjawiskiem pospolitym lokowanie dwu rodzin z mnóstwem
dzieci w jednej izbie, a raczej w jednym chlewie folwarcznym” – podkreśla okrutny los
robotników folwarcznych

Bezdomni niedosłownie:
⮚ Joasia Podborska – bezdomna niedosłownie, utraciła swój rodzinny dworek, tęskniła za nim,
dom był dla niej czymś więcej niż tylko schronieniem, nie miała swojego miejsca na ziemi, jej
dom był tam, gdzie miejsce ludzi u których pracowała, chciała stworzyć prawdziwe
schronienie z Judymem, którego kocha, nie chciała więcej tułać się po świecie, chciała znaleźć
swoje miejsce na ziemi z osobami, które kocha.

⮚ Wacław Podborski – brat Joasi, jest zesłańcem z powodów politycznych, umiera na zesłaniu,
daleko od ojczyzny, swojej rodziny, jest tam samotny – bezdomny niedosłownie, bezdomność
narodowa, wybrał walkę o wolność i sprawiedliwość. nie ma stałego miejsca, nie wie gdzie
będzie spał danej nocy, podróżuje ciągle

⮚ Leszczykowski – emigrant polityczny po powstaniu styczniowym, żyje na emigracji, ponieważ


nie może wrócić do kraju. Jest daleko od ojczyzny, ale służy jej i ludziom potrzebującym.
wdowiec, bogaty, miał pasierbów, pomagał ale nie dawał się wykorzystywać, ma już korzenie
gdzie indziej, wzrósł w inne środowisko, dlatego nie wraca do domu
⮚ Korzecki - inżynier, pracował w kopalni w Sosnowcu, wysoki, szczupły brunet, Judym spotkał
się z nim w Paryżu, później wspólna wycieczka po Szwajcarii, Judym jako jego towarzysz i
prywatny lekarz, zdawał sobie sprawę z problemu z jakim zmaga się biedota, wyglądał bardzo
dostojnie, miał ubrania szyte na miarę, sprowadzał je często zza granicy, chciałbyć modny -
było to dla niego bardzo istotne. „Mieszkanie dość obszerne, ale puste jak psiarnia” „W
jednym pokoju sterczały wieszadła, niby jakieś dziwaczne straszaki na wróble, w drugim tuliło
się do ściany łóżko żelazne, w trzecim na środku stolik kartowy i znowu łóżko oraz trochę
niezbędnych gratów”

Zabiegi językowe jakimi Żeromski przeprowadził wartościowanie:


ujemne – graty, Psiarnia, starczały, Wieszadło, Straszaki, „tak pusto że łóżko jest samotne”.
Nieprzyjemne, jakby było to niczyje miejsce, czuje, że nie ma dla niego miejsca na ziemi.
Korzecki jest samotny więc przy ludziach ubiera m maskę, jest Dekadentyzm – Dekadentyzm,
samotny z wyboru, nigdzie nie czuję się jak u siebie, rozterki egzystencjalne. „Ja mam za bardzo
obolałą świadomość”

 Wiktor - poszukuję lepszego życia dla rodziny, ubiera kołnierzyki do pracy – w pracy mówią
mu, że to dla inteligencji. „To prawdziwy kryminał ten kraj” - Wiktor o Szwajcarii,
dziwne dla niego, że nie można się głośno w domu awanturować, zachowywać donośnie,
tupnąć, w domu rodzinnym było to dla niego normalne, ojciec pijak ciągle krzyczał, dom
pełen agresji. Wiktor nie jest zachwycony Szwajcarią, ponieważ wychowywał się bez reguł, a
w Szwajcarii zabrania się wielu rzeczy dla dobra innych, by nikomu nie stała się krzywda.

Wszystkich bezdomnych niedosłownie łączy to że chcą pomagać innym są wrażliwi otwarcia na


drugiego człowieka, zło na świecie, obrazy nędzy bardzo ich bolą, nikt z nich nie jest obojętny na
krzywdę biedoty.

Nie wiedział tylko kto płacze…


Czy Joasia? – Czy grobowe lochy kopalni płaczą?
Czy Sosna rozdarta?

Motyw sosny rozdartej odnosi się do płaczu biednych, tych którzy nie wiedzą jaką drogę wybrać,
Judym ze wszystkich bohaterów przedstawia tutaj dosłownie tylko płacz Joanny.

naturalizm - uwydatnienie czegoś nieprzyjemnego, brutalnego, kierunek w literaturze i sztuce


powstały w drugiej połowie XIX w., którego głównym założeniem było wierne rejestrowanie zjawisk
życia, również w jego drastycznych przejawach

realizm - postawa życiowa polegająca na trzeźwej, bezstronnej ocenie rzeczywistości, pozwalająca


na wybór skutecznych środków działania, umiejętność takiej oceny, wierne, zgodne z obserwacją
odtwarzanie rzeczywistości w utworze literackim, w dziele sztuki
Temat: „Ludzie bezdomnie” jako powieść młodopolska

Realizm:
 „Lokal składał się jak gdyby z trzech pokojów (…).”
 Opis gabinetu Judyma na praktykach
 Opis domu dyrektora Węglichowskiego
 Indywidualizacja języka – dialekt ludzi ubogich
 Podział społeczny
 Wykład Judyma
 Tryb życia Judyma w Warszawie
 Opis Cisów
 Prezentacja postaci, losy głównego bohatera
 Motywacja psychologiczna

Operuje różnymi konwencjami artystycznymi

„Bogate mówienie” / proza poetycka


Typ utworów prozaicznych o charakterze lirycznym, bogatym w metafory i inne figury poetyckie.

Formy podawcze – opis, opowiadanie, dialog, monolog, pamiętnik, dziennik, dziennik intymny, list,
dyskusja (relacja i dyskusja), referat, proza poetycka (bogate mówienie).

Synekdocha - zastąpienie całego obiektu, tylko jego częścią (pars pro toto), zastąpienie części
całością (totum pro parte)

Naturalizm: „Dzień przyprowadzone stamtąd do Judyma były wyschnięte, zielone, z wargami tak
sinymi, jakby je miały poczernione węglem, z oczyma, które nie patrzyły.”
Naturalizm (brzydszy) a realizm (rzeczywistość) – szczegółowe dynastyczne, patologiczne
opisy w naturalizmie, (obrzydliwe) realizm ukazuje rzeczywistość (i ładne i brzydkie)

Symbolizm:
Kwiat tuberozy – symbol bezużytecznego piękna. W „Ludziach bezdomnych” do kwiatu tuberozy
porównany zostaje przez Judyma Karbowski – lekkoduch, karciarz, człowiek z towarzystwa, który w
rzeczywistości poza zaspokajaniem własnych potrzeb, nie dostrzega nic więcej. Piękny, unikatowy
przez jeden dzień
Krzyk pawia – symbol nieszczęścia i śmierci, a także przemiany. W utworze Żeromskiego symbolizuje
nie tylko śmierć pani Daszkowskiej, ale również przemianę wewnętrzną Tomasza Judyma, który w
zetknięciu ze światem górników, dojrzewa do podjęcia ostatecznej decyzji i poświęcenia własnego
szczęścia w imię walki z niesprawiedliwością społeczną.
Burza – symbol zaczerpnięty z poezji romantycznej, oznaczający rewolucję.
Ogień i pożar – symbole charakterystyczne dla czasów współczesnych pisarzowi, symbolizujące
przygotowania do rewolucji.
Pielgrzym – symbol zaczerpnięty z twórczości romantyków polskich, gdzie oznaczał pielgrzymowanie
do „ziemi świętej”, utożsamianej z wolnością ojczyzny.

You might also like