You are on page 1of 7

Makbet

Plan wydarzeń

Akt I

1. Pod Forres toczy się wielka bitwa wojsk szkockich z norweskimi, Makbet, jeden ze szkockich wodzów,
wraz z Bankiem swym przyjacielem, dzielnie walczą, Makbet pokonuje Swena - króla Norwegów.
Zostaje zawarty pokój. Król szkocki Dunkan mianuje Makbeta namiestnikiem Kawdoru.

2. Spotkanie z Czarownicami, które przepowiadają Makbetowi, że będzie królem Szkocji, zaś Bankowi,
że zostanie ojcem całej dynastii władców.

3. Dunkan wyrusza do zamku Makbeta w Inverness, Makbet opowiada żonie o przepowiedni; wspólnie
planują zbrodnię - zabicie Dunkana.

Akt II

1. Makbet i jego żona realizują swój plan: Dunkan nie żyje, a o zbrodnię oskarżeni są


dwaj strażnicy króla, których Makbet natychmiast zabija.

2. Synowie Dunkana, Malkolm i Donalbein, w przeczuciu niebezpieczeństwa potajemnie opuszczają


zamek Makbeta, ten wyrusza na swoją koronację do Skony.

Akt III

1. Banko podejrzewa Makbeta o zabójstwo Dunkana, Makbet zaprasza go na ucztę, ale zaraz potem
nakazuje dwóm płatnym mordercom, aby zabili Banka i jego syna.

2. Uczta u Makbeta, oznaki szaleństwa nowego króla - widzi ducha zabitego Banka.

3. Wokół Makbeta narastają podejrzenia. Król przygotowuje się do walki z wojskami Malkolma (syn
Dunkana), który chce odebrać uzurpatorowi należny mu prawem dziedziczenia tron.

Akt IV

1. Makbet ponownie spotyka się z Czarownicami, nowe przepowiednie: Makbeta nie zwycięży nikt
narodzony z kobiety, pozostanie królem dotąd, dopóki las Birnam nie podejdzie pod mury zamku
Dunzynan; ostrzeżenie przed Makdufem.

2. Hrabia Lennox przynosi wieść, że Makduf uciekł do Anglii, Makbet nakazuje wymordować rodzinę


zbiega; Lady Makduf i jej synek zostają zabici.

3. W Anglii Makduf i Malkolm planują walkę z Makbetem.

Akt V

1. Lady Makbet popada w szaleństwo.

2. Wojska Malkolma i Makdufa zbliżają się do zamku Dunzynan: żołnierze zbliżają się do zamku okryci
dla niepoznaki leśnymi gałęziami - las Birnam podchodzi pod mury Dunzynanu.

3. Pojedynek Makbeta z Makdufem - Makduf mówi, że został przedwcześnie wydobyty z łona matki (a
więc sama go nie urodziła), zwycięża Makbeta.

4. Królem Szkocji zostaje Malkolm, syn Dunkana.

1
Charakterystyka bohaterów

Makbet - wódz wojsk szkockich, kuzyn króla Dunkana. Jego autentyczny pierwowzór opisywany przez
kronikarzy miał być: „człowiekiem mężnym który gdyby nie był nieco okrutny z natury, mógłby uchodzić za
najbardziej godnego sprawowania władzy królewskiej w kraju”. Makbet Szekspira ma podobne cechy:
jest mężny, odważny, umie podejmować szybkie i trafne decyzje, co jest powodem jego militarnych
zwycięstw, cieszy się opinią honorowego żołnierza i nieskazitelnego szlachcica. Druga strona natury Makbeta
ujawnia się po przepowiedniach czarownic dotyczących władzy, która ma się stać jego udziałem. Okazuje się,
że Makbet bardzo pragnie zostać królem, co wykorzystuje żona nakłaniając go do zbrodni. Zabójstwo
Dunkana jest tym straszniejsze, że dotyka króla, człowieka najważniejszego w państwie, namaszczonego
podczas koronacji świętymi olejami, boskiego namiestnika, istotę szlachetną i pełną godności. Mimo to Makbet
nie jest w stanie pohamować żądzy władzy. Jedna zbrodnia rodzi następną, a bohater coraz głębiej zanurza się w
występku. Pokonawszy Dunkana musi się zabezpieczyć przed dziedzicem tronu - jego synem Malkolmem.
Następnie zabija swego przyjaciela Banka, dlatego, że ten słyszał przepowiednię, a poza tym ma się stać ojcem
królów. Zbrodnia jednak, jak we wszystkich dramatach Szekspira, nie pozostaje bez wpływu na psychikę jej
sprawcy. Makbet popada w obłęd, ma halucynacje, wraz z zaszczytami rośnie jego przerażenie. Stopniowo
zwiększa się świadomość bohatera dotycząca jego własnej natury i nieodwracalności czynów, które popełnił.
Nie można przy tym mówić o losie, który wywiera decydujący wpływ na postępowanie Makbeta. Przepowiednia
czarownic nie ma nic wspólnego z antycznym przeznaczeniem (fatum). Makbet przez cały czas dysponuje
wolną wolą, od niego zależy, jaką decyzję podejmie. Wybiera szlak zbrodni, który w końcu jego samego
doprowadza do śmierci. Śmierć jest przy tym nie tylko karą dla Makbeta - mordercy i tyrana, ale także
wyzwoleniem od jego obsesji i ostatecznym zakończeniem pasma zbrodni.

Lady Makbet - J. Komorowski pisze, że jest ona „największą i najnieszczęśliwszą”spośród zbrodniarek


wykreowanych przez Szekspira. Charakteryzują ją przede wszystkim wyjątkowo silne namiętności. Jest kobietą
gotową na wszystko. Kocha i nienawidzi z równą siłą. Nie można jej oceniać w kategoriach dobra i zła, chociaż
niektórzy szekspirolodzy przedstawiali ją jako uosobienie zła, kobietę-demona, czwartą czarownicę. Jako żona
Lady Makbet jest czuła, troskliwa, opiekuńcza, bardzo lojalna wobec męża, którego jest partnerką. Głęboko
przeżywa nie spełnione macierzyństwo - wiadomo, że miała dziecko, którego śmierć pozostaje nie wyjaśniona.
Pragnie spełnienia, nie potrafi zamknąć się w kręgu domowych spraw i problemów. Gdyby była mężczyzną,
pewnie znalazłaby satysfakcję na polu walki. Jako kobieta jest skazana na spokojne, nudne życie. Tymczasem
Lady Makbet za wszelką cenę poszukuje mocnych wrażeń. Perspektywa zostania królową całkowicie ją zaślepia.
Nakłania męża do zbrodni, potem go chroni, wydaje się być psychicznie silniejsza, zachowuje opanowanie i
zimną krew nawet w sytuacjach tak niebezpiecznych, jak zdarzenie na uczcie, kiedy Makbet niemal ujawnia
zbrodnię. Jednak szaleństwo, które dotyka Lady Makbet, jest o wiele silniejsze i bardziej przejmujące niż
choroba Makbeta. Jest ono wynikiem niespokojnej natury, samotności, osobistych klęsk, tragicznego
macierzyństwa, tłumienia uczuć i popędów, które w końcu ze zdwojoną siłą dały o sobie znać. Tak jak dla
Makbeta, również dla jego żony śmierć jest ucieczką od własnej natury. Lady Makbet popełnia samobójstwo,
ginie jako samotna, nieszczęśliwa kobieta.

Banko - bohater epizodyczny; przyjaciel Makbeta do czasu spotkania z czarownicami. Bankowi wiedźmy


przepowiadają, że będzie ojcem królów. Dla Makbeta oznacza to konieczność zabicia przyjaciela. Robią to
zbójcy na jego wyraźny rozkaz. Banko zjawia się potem na uczcie w zamku Makbeta jako duch.

Makduf - bohater epizodyczny; zabójca Makbeta. Nie narodził się w sposób naturalny, ale przez cesarskie cięcie
- jest więc tym człowiekiem, którego „nie urodziła niewiasta”.

Lady Makduf - bohaterka epizodyczna; żona Makdufa, zginęła na polecenie Makbeta.

Czarownice - bohaterki epizodyczne; ukazują się Makbetowi i Bankowi na wrzosowisku w pobliżu Forres i
przepowiadają pierwszemu królewską władzę, drugiemu spłodzenie królów. Wyglądają dziwacznie, odrażająco,
są wychudzone, mają długie brody, nawet nie wiadomo, czy to rzeczywiście kobiety. Omawiając te postacie nie
można ignorować faktu, że w czasach Szekspira panowała swoista psychoza dotycząca opętanych rzekomo
przez szatana kobiet. Właśnie w czasach, kiedy żył dramaturg odbywały się polowania na czarownice, dla XVI-
wiecznych widzów Makbeta postacie te były realnym zagrożeniem, ich słów nie można było nie traktować
poważnie.

Czarownice przepowiadają bohaterom przyszłość. Robią to jednak w specyficzny sposób - nie ujawniają całej
prawdy, ich przepowiednie są niejasne, wiedźmy ujawniają przy tym swoją przewrotność, złośliwość,

2
zwodniczość (zwłaszcza podczas drugiego spotkania z Makbetem, kiedy zapewniają go, że może czuć się
bezpiecznie). Słowa Czarownic są bardzo wieloznaczne, co umożliwia skrajnie różną interpretację. Czarownice
mogą być uważane za symbol zła drzemiącego w Makbecie lub uosobienie zła istniejącego na świecie. Nie
można jednak zapomnieć, że są to pełnoprawne bohaterki dramatu i z pewnością tak były odbierane przez
widzów teatru „The Globe”.

Czas i miejsce akcji

Pod spisem bohaterów tragedii Szekspir umieścił informację: „Miejsce: Pod koniec aktu czwartego - w
Anglii; pozostałych części sztuki - w Szkocji”. Już ta wiadomość określa przestrzeń utworu, geograficznie
rozciągającą się na dwa państwa. O klasycznej zasadzie jedności miejsca akcji utworu nie ma więc mowy.
Jednak przytoczony powyżej tekst z didaskaliów (tekstu pobocznego, odautorskiego) warto doprecyzować o
konkretne miejsca, w których rozgrywają się losy bohaterów dramatu. Są to między
innymi: wrzosowiska znajdujące się gdzieś w Szkocji, pole bitwy i obóz wojskowy pod Forres, szkockie
zamki (Makbeta w Inverness, królewski w Forres, Makdufa w Fife, wreszcie oblegany przez wojska angielskie
w Dunsinane), różne parki, lasy i drogi, komnata w pałacu królewskim w Anglii, wreszcie tajemnicze domostwo
- siedziba czarownic.

Geneza utworu i gatunek

GENEZA: biografowie Szekspira wskazują, że jednym z istotniejszych bodźców do napisania dramatu była


dynastyczna zmiana na tronie Anglii. W roku 1603, po śmierci Elżbiety, królem został pochodzący ze szkockiej
dynastii Stuartów Jakub I, monarcha uważający się za potomka Banka, jednego z bohaterów Makbeta (zgodnie z
przepowiednią czarownic Banko miał być protoplastą całego, wielopokoleniowego rodu królewskiego).
Włączenie do akcji utworu postaci Banka oraz przepowiedni czarownic można by więc traktować jako
komplement pod adresem króla. Fakt ten dobitnie dowodzi, że Szekspir musiał napisać Makbeta po
roku 1603, już za rządów Jakuba I.

GATUNEK - DRAMAT SZEKSPIROWSKI: Twórczość dramatyczna Williama Szekspira dała początek


nowoczesnemu teatrowi europejskiemu. Szekspir dokonał na przełomie XVI i XVII stulecia prawdziwej
rewolucji w dramacie tworząc własną, oryginalną jego odmianę, zwaną dramatem szekspirowskim.

Najważniejszymi cechami dramatu szekspirowskiego są:

 zerwanie z zasadą trzech jedności (czasu, miejsca i akcji), ustaloną jeszcze w antyku i uważaną za
kanon dramatu klasycznego;

 wprowadzenie na scenę duchów, czyli złamanie zasady ukazywania świata przedstawionego w jednej


tylko, realistycznej konwencji. Teraz wydarzenia mogą mieć uzasadnienie również pozarozumowe,
fantastyczne;

 zerwanie z zasadą decorum, zmuszającą twórców do stosowania jednego tylko, odpowiedniego do


wybranego gatunku, stylu (na przykład tragedia mogła być pisana wyłącznie stylem wysokim,
zaś komedia - średnim albo niskim). Szekspir wprowadza do tragedii słownictwo potoczne, nierzadko
wulgarne;

 sceny zbiorowe, wynikające z wprowadzenia na scenę tłumu. W dramacie antycznym na scenie mogły


przebywać tylko trzy osoby;

 zerwanie z zasadą jedności estetyki - u Szekspira sceny komiczne mogą przeplatać się z tragicznymi,
co w dramacie antycznym było nie do pomyślenia.

Pytania i odpowiedzi

Dlaczego Makbet jest bohaterem tragicznym? 

Makbet jest bohaterem tragicznym, ponieważ jego los zdaje się z góry zaplanowany.Ogłoszona mu przez
wiedźmy wróżba zostaje źle zinterpretowana przez Makbeta i prowadzi do serii zbrodni, nie tylko na królu, czyli
symbolu władzy absolutnej, a przy tym przyjacielu i kuzynie, lecz także na kolejnych postaciach wpisujących się
w najbliższy krąg osób otaczających Makbeta (Banko). Bohater dąży do przepowiedzianej mu władzy za

3
wszelką cenę, popełniając jednak kolejne zbrodnie, siejąc wokół strach i niepokój, doskonale jednocześnie
zdaje sobie sprawę z tego, że przyjdzie mu za to zapłacić. Wie, że robi źle, wie, że przekracza kolejne granice
jako dowódca wojsk, potem władca, a mimo tej świadomości własnych błędów i złych wyborów, nie umie się
zatrzymać i przerwać ciągu krwawych wydarzeń.

Makbet ponosi klęskę jako przedstawiciel władzy i elity kraju. Zamiast przynosić spokój i zwycięstwo, niesie
swojemu narodowi chaos i klęskę. Jednocześnie przekreśla zupełnie ideał władcy sprawiedliwego,
odpowiedzialnego, kierującego się dobrem ludu, a nie swoim własnym. Ponosi także klęskę jako człowiek –
traci (a właściwie sam zabija) swojego przyjaciela w pędzie po władzę i w poczuciu zagrożenia, przestaje
komukolwiek ufać. Żonę czyni swoją wspólniczką, tym samym pchając ją ostatecznie w ramiona
szaleństwa. Marząc o sukcesie, władzy i szczęśliwym zakończeniu, uzyskuje (poprzez własne czyny) zupełnie
przeciwne do zamierzonych cele. 

Kluczem do tragiczności tej postaci jest jednak chyba przede wszystkim stosunkowo szybko pojawiająca
się świadomość bohatera, że los wieszczony mu przez wiedźmy, nie musi wcale wyglądać tak, jak na początku
zinterpretował przepowiednię. Jeszcze mocniej widać to podczas drugiego spotkania z wiedźmami, kiedy obrazy
przedstawiane Makbetowi są bardzo niejednoznaczne. Mimo tej świadomości, poczucia błędnie podejmowanych
decyzji, Makbet dalej – niczym Edyp czy Balladyna – brnie do spełnienia swojego, tragicznego losu.

Czy Makbet miał wpływ na swój los?

Dramat Williama Szekspira Makbet podejmuje problematykę ludzkiego losu. Stawia ogólne pytania filozoficzne,
tak fundamentalne, jak to dotyczące wolnej woli. Na przykładzie samego Makbeta można rozważyć ten problem.
Z jednej strony można byłoby uznać, że los, który wieszczą Makbetowi wiedźmy, jest już przesądzony i finał
dramatu zdawałby się na to wskazywać bardzo wyraźnie. Warto jednak podkreślić, że słowa wiedźm można
interpretować na co najmniej kilka różnych sposobów, a same wiedźmy nie są bohaterkami jednoznacznymi. 

U Szekspira, nieco inaczej niż w przypadku dramatów antycznych, słowa wypowiedziane przez postaci
„wieszczące”, ujawniające wyższą świadomość od innych bohaterów, nie zawsze są jednoznaczne, nie
zawsze trzeba im ufać, w końcu decyzja o tym, czy za nimi podążać, czy nie zależy w dużej mierze od samego
Makbeta. Wygląda to więc nieco inaczej, niż w historii Edypa, gdzie determinizm tej historii jest podkreślany na
każdym kroku, czego Edyp by nie zrobił, to mamy świadomość, że ostatecznie fatum i tak go dosięgnie. Takiej
perspektywy w Makbecie nie ma. To bohater decyduje się na taką, a nie inną interpretację słów wiedźm
(szczególnie przy bardzo niejednoznacznych symbolach ukazanych bohaterowi podczas drugiego spotkania), a
następnie na podjęcie działań, które spełnienie się tej „interpretacji przeznaczenia” miałyby umożliwić. 

To Makbet świadomie zabija Duncana. To Makbet świadomie ściąga śmierć na Banka. To w końcu Makbet sieje
terror, chaos i zniszczenie. To Makbet nie cofa się przed kolejnymi zbrodniami. Warto także przypomnieć, że
Makbet wielokrotnie zdaje się ujawniać świadomość skali własnych zbrodni, przestępstw i grzechów. Nie jest to
postać bezwolnie prowadzona przez fatum aż do spełnienia się losu. Makbet miał w dramacie co najmniej kilka
okazji do tego, aby zejść z obranej drogi, zaprzestać bez walki o władzę za wszelką cenę. Nie zrobił tego, jednak
tylko brnął coraz głębiej w chaos, zbrodnię i szaleństwo. Co ważne jednak – brnął, a nie był popychany przez
los.

Makbet: co o naturze głównego bohatera mówią jego czyny i słowa? 

Makbet to bohater tragiczny, którego wypowiedzi prowokują do dyskusji nad naturą ludzką. Bardzo ciekawym
fragmentem do analizy tego wątku jest scena pierwsza w II akcie. To moment poprzedzający zabójstwo
Duncana, kiedy to Makbet bierze do ręki sztylet i powoli gotuje się do zadania śmiertelnego ciosu swojemu
władcy, kuzynowi i przyjacielowi. Warto zwrócić uwagę, że czyn jest absolutnie zły tak jak dalsze postępowanie
Makbeta. To, co robi bohater, interpretować można tylko jako zbrodnie i przestępstwa. 

Co jednak dzieje się na poziomie interpretacji narzucanej przez wypowiedzi bohatera? Bohater oczami
wyobraźni widzi sztylet, który zaraz chwyci. Cały monolog, który zaraz zostanie wypowiedziany, pokazuje,
jak bardzo rozdarty wewnętrznie jest bohater. Pragnie władzy i chwały, jednocześnie nie jest pewny, czy
taka walka o nią jest możliwa. Woli więc tłumaczyć sobie własne decyzje jako zaplanowaną część jego losu.
Sztylet interpretuje jako znak narzuconej mu z góry drogi. Jednocześnie ujawnia, że pragnienie wejścia na
drogę zbrodni tliło się w nim zdecydowanie wcześniej. Zaraz przechodzi do stwierdzenia o wszechobecności

4
zła w świecie, co miałoby tłumaczyć jego własne wybory i w pewien sposób je usprawiedliwiać. W pewnym
momencie się strofuje, uważa, że słowa i rozmyślania nad planowanym czynem go osłabiają. Na głos dzwonka,
który traktuje jak wezwanie do czynu, idzie dokonać zbrodni. 

Widać na tym przykładzie bardzo wyraźnie, że o ile czyny Makbeta są jednoznaczne, to już wypowiedzi im
towarzyszące nie dają się łatwo zaklasyfikować. To właśnie refleksje Makbeta ujawniają tragiczność tego
bohatera, a jednocześnie złożoność jego losów. Mówią także bardzo dużo o wewnętrznym rozdarciu każdego
człowieka, którego Makbet jest tylko przykładem. 

Co Makbet myśli na temat świata? 

„Życie jest tylko przechodnim półcieniem,


Nędznym aktorem, który swą rolę 

Przez parę godzin wygrawszy na scenie 

W nicość przepada — powieścią idioty, 

Głośną, wrzaskliwą, a nic nieznaczącą." 

(Makbet, akt V, scena V)

Ten cytat z monologu Makbeta wieńczącego dramat bardzo dobrze podsumowuje, co on myśli o świecie. W
trakcie trwania fabuły bohater wielokrotnie ujawnia swoje negatywne zdanie na temat otaczającej go
rzeczywistości. Makbet jest przekonany, że świat jest przesiąknięty zbrodnią, kłamstwem i
złem. Oczywiście w pewien sposób tłumaczy dzięki temu własne postępowanie, natomiast wydaje się, że ta
ogólna refleksja filozoficzna na temat niskiej kondycji otaczającego go świata towarzyszy mu od początku. 

Makbet jest przekonany, że na tym świecie nikomu nie można ufać, że wszyscy ze sobą walczą. Już w
pierwszym akcie Makbet mówi do swojej żony:

„Fałsz serca i fałsz lic muszą iść społem”

(Makbet, akt I, scena VIII)

To przekonanie o iluzji świata, o wielkim aktorstwie, jakim jest nasze życie, które przemija tak, jak gra aktorska
na scenie, zdaje się towarzyszyć Makbetowi od początku do samego końca. 

Kiedy Makbet spotyka czarownice? 

Makbet spotyka czarownice dwa razy. Po raz pierwszy dzieje się, to gdy po wygranej bitwie z Norwegami
razem z Banko powraca do zamku Duncana. Na wrzosowisku mężczyźni spotykają trzy czarownice.
Wieszczą one przyszłość zarówno Makbetowi, jak i Banko. Tego pierwszego tytułują tanem Glamis (którym
rzeczywiście jest) i tanem Cawdoru (którym nie jest, a przynajmniej nic o tym nie wie) oraz przyszłym królem
(co już w ogóle wprowadza bohatera w osłupienie). Banka czarownice nazywają ojcem królów. Makbeta
wszystko to bardzo dziwi, przede wszystkim jednak zastanawia nazwanie go tanem Cawdoru. Zagadka szybko
się wyjaśnia – wiedźmy znikają, a pojawiają się posłańcy, którzy informują, że Duncan mianował Makbeta, w
miejsce skazanego na śmierć zdrajcy, tanem Cawdoru. Makbet nie może już zapomnieć o drugiej części
przepowiedni, która pcha go w końcu do zbrodni.

Po raz drugi Makbet sam przychodzi do czarownic, które mieszkają w domostwie w Forres (początek
czwartego aktu). Prosi o przepowiednię dotyczącą jego losu. Tym razem czarownice nie opowiadają, a
przywołują wizje. Najpierw głowę w hełmie, która ma symbolicznie ostrzegać Makbeta przed Macduffem.
Potem pojawia się zakrwawione dziecko, które wskazuje, że żaden „zrodzony z niewiasty” człowiek nie może
zabić Makbeta. Ostatnia zjawa to dziecko w koronie z drzewkiem w dłoni – symbol, że tan Glamis i tan
Cawdoru będzie królem, dopóki Las Birnamski nie podejdzie pod jego zamek.

5
W jaki sposób Makbet doszedł do władzy? 

Makbet dochodzi do władzy, mordując króla Duncana. W ten sposób uśmierca prawowitego władcę. Kiedy
rozchodzi się wieść o nocnej zbrodni, Makbet w udawanym szale zabija strażników oskarżonych o zabójstwo
Duncana. Tym samym likwiduje jedynych potencjalnych świadków nocnych zdarzeń. Wywołuje jednocześnie
przekonanie o antykrólewskim spisku, które prowokuje synów Duncana do ucieczki ze Szkocji. Makbet,
uznawany przez większość społeczeństwa za obrońcę ojczyzny, zostaje obwołany królem Szkocji i tym samym
rozpoczyna swoje tyrańskie rządy. 

Dlaczego Makbet schodzi na złą drogę (podaj 3 przyczyny)? 

Makbet schodzi na złą drogę, ponieważ wiedźmy rozbudzają w nim ukryte pragnienie władzy, które do tej
pory bohater skutecznie w sobie tłumił. Makbet wyraźnie wskazuje na to w monologu bezpośrednio
poprzedzającym morderstwo Duncana. To pozwala uznać, że ambicja, pragnienie władzy, osobista buta to jedne
z przyczyn tragicznego losu Makbeta. 

Z pewnością wpływ na decyzje Makbeta ma zachowanie jego żony. Lady Makbet na początku zdaje się dużo
silniejsza niż mąż, podtrzymuje jego ambicje, zachęca go do ich spełnienia, rozwiewa także wiele jego
wątpliwości. To sprawia, że Makbet łatwiej podejmuje określone decyzje. 

Makbet zdaje się słabym bohaterem, który dość łatwo ulega manipulacjom wiedźm, jak i własnej żony. W tym
sensie zdaje się jednak bohaterem podległym jakiemuś fatum albo ogólnemu złu panującemu na świecie, o
którym również sam mówi.

Jak Makbet się zmienia? 

Makbet na początku dramatu jawi się jako uczciwy bohater, wierny swojemu królowi obrońca ojczyzny, który
jest w stanie zrobić naprawdę wiele, aby bronić dobra ogółu. Po rozmowie z wiedźmami na jaw wychodzą
jednak osobiste marzenia, ambicje i pragnienia bohatera, który po prostu chce zająć należne mu (jego zdaniem)
miejsce. 

Żądza władzy i osobiste ambicje sprawiają, że popełnia zbrodnię jako człowiek i jako jeden z ważniejszych ludzi
w kraju. Z dobrego dowódcy zmienia się w tyrana. Jego brutalne i nieznoszące sprzeciwu rządy wynikają ze
świadomości tego, jak ta władza została przez niego zdobyta oraz z poczucia, że za swoje czyny przyjdzie mu
prędzej czy później zapłacić. 

Makbet staje się bardzo brutalnym tyranem, jednocześnie jednak stale obawiającym się o utratę władzy. W
końcu, w ostatnim akcie uświadamia sobie, że jest skazany na porażkę. Długo broni się przed uznaniem, że
nadchodzi jego koniec, wydaje się jednak, że w ostatniej walce ma już tego pełną świadomość. Jest to więc
bohater przegrany, tragiczny w towarzyszącej mu świadomości zła popełnionych czynów.

Jak Makbet broni się przed argumentami żony? 

Makbet jeszcze zanim zacznie rozmawiać z żoną, wskazuje na to, że Duncan jest jego krewnym i
jednocześnie władcą, więc Makbet występując przeciw niemu, złamałby wszystkie honorowe zasady. W
dyskusji z Lady Makbet podnosi także, że Duncan był dobrym władcą, a więc jego zabójstwo może się obrócić
przeciwko mordercom, których znienawidzi lud. Ponadto, Makbet zdaje sobie sprawę, że naruszy powszechne
prawo gościnności – przyjmuje Duncana we własnym zamku i zamiast go chronić, planuje morderstwo. W
końcu jednak argumenty Lady Makbet, która gra na dumie, poczuciu własnej odwagi, ambicji i wyższości
Makbeta, trafiają do głównego bohatera i skłaniają go do podjęcia decyzji o dokonaniu zbrodni. 

Dyskusja ta zdaje się starciem racjonalnego oglądu sytuacji przez samego Makbeta i argumentów Lady Makbet,
które jednak w dużej mierze są wyrażeniem przekonań i ambicji samego tana Glamis. Makbet ma problem z
prostym ich wypowiedzeniem, natomiast Lady Makbet przychodzi to z łatwością. Kiedy mąż zdaje się słabszy i
bardziej podatny na atak, to ona jest zdecydowanie silniejszą stroną, przekonującą go do podjęcia ryzyka. 

Dlaczego Lady Makbet się zabiła? 

6
Lady Makbet przez zdecydowanie większą część sztuki zdaje się sprawiać wrażenie zbrodniarki bez sumienia.
Jest kobietą, która wspiera swojego męża w powziętych przez niego decyzjach, ma wręcz bardzo duży udział w
ostatecznym ich podjęciu. Kibicuje mężowi w dążeniu do władzy za wszelką cenę, ponadto robi wszystko, aby
usunąć na bok ewentualne wątpliwości, które wyraża Makbet. Kobieta świadomie wręcz przyzywa ciemne
moce, które mają jej pomóc w staniu się idealną zbrodniarką, współautorką zdrobni, rezygnującą
świadomie z macierzyństwa, które by ją osłabiło. Od samego początku czuje się współodpowiedzialna za
dokonane przez męża zbrodnie. W końcu ta demoniczna kobieta okazuje jednak słabość. 

Od pewnego momentu bohaterka zaczyna mieć zwidy, halucynacje, traci poczucie realności. Przede wszystkim
jednak uświadamia sobie w końcu własne zaślepienie złem. I to jest najbardziej tragiczny i przejmujący
moment w historii tej bohaterki. Nic już bowiem nie może zrobić, musi zaś borykać się z poczuciem własnej
winy. Kiedy sobie uświadamia ogrom winy, podupada na zdrowiu, natomiast lekarz od razu wręcz stwierdza, że
cierpi ona nie tylko na chorobę ciała, ale i duszy. Przejmujący monolog błąkającej się po zamku Lady Makbet
bardzo wyraźnie pokazuje, że żaden zbrodniarz nie ucieknie przed świadomością własnej winy.

Wydaje się, że to właśnie te autorefleksje pchają Lady Makbet do samobójstwa, choć trzeba także przyznać, że
informacja o tym, jak umiera bohaterka, przekazana jest przez posłańca w bardzo okrojony sposób, Makbet zaś
nie dopytuje właściwie, co się stało. Wszystkie jednak wcześniejsze wypowiedzi bohaterki zdają się świadczyć,
że przyczyną samobójstwa była świadomość brzemienia grzechu, nie tylko swojego, ale i Makbeta,
przecież żonaświadomie przejęła też odpowiedzialność za zbrodnie męża. Zdaje się, że tuż przed
samobójstwem Lady Makbet jest atakowana przez wszystkie wątpliwości, które do tej pory tłamsiła.
Okazuje się, że jej serce nie jest z kamienia, a w efekcie tego musi jednak ono przestać bić.

You might also like