Professional Documents
Culture Documents
Reinkarnacja W Chrześcijaństwie
Reinkarnacja W Chrześcijaństwie
Z kolei Żydzi diaspory rozsianej w całym Cesarstwie Rzymskim nie mogli nie
zetknąć się z tą ideą w jej wersji grecko-rzymskiej (najlepszym przykładem jest tu
Filon z Aleksandrii).
Z kolei Żydzi diaspory rozsianej w całym Cesarstwie Rzymskim nie mogli nie
zetknąć się z tą ideą w jej wersji grecko-rzymskiej (najlepszym przykładem jest tu
Filon z Aleksandrii).
Toteż nie jest dla nas niespodzianką, kiedy czytając Ewangelię według św.
Mateusza, znajdujemy takie oto słowa Jezusa odnoszące się do Jana zwanego
Chrzcicielem (nie żyjącego już wówczas – ściętego z rozkazu Heroda Agryppy):
„Jeżeli zaś chcecie to przyjąć, on jest Eliaszem, który miał przyjść. Kto ma uszy,
niechaj słucha” (11,14–15).
(Te same teksty znajdują się także w pozostałych ewangeliach: według św.
Marka 8, 27–28, 9, 9–13, według św. Łukasza 5, 17–26, 7, 27–28, 1, 17 i 9, 18–
19, według św. Jana 1, 19–23). Różnice występujące tu są drugorzędne i
nieistotne).
W ustępie drugim uczniowie – ludzie jeszcze nie oświeceni przez Ducha Św. –
pytają Jezusa o przyjście Eliasza, powołując się na „uczonych w Piśmie”, czyli
żywą tradycję znającą ideę reinkarnacji. I oto Jezus, raz kolejny, zapewnia ich,
że „Eliasz przyjdzie i wszystko odnowi”, ale, co więcej, że już przyszedł i,
nierozpoznany (ta ignorancja cechuje do dziś teologów kościelnych z
fundamentalistami na czele), poniósł śmierć męczeńską – „wtedy zrozumieli, że
mówił do nich o Janie Chrzcicielu”. (Trudno o wyraźniejszą konstatację).
W ustępie kolejnym nie chodzi już o Jana Chrzciciela, lecz o samą ideę
ponownych wcieleń. Tym razem Jezus pyta swoich uczniów, za kogo ludzie
uważają Syna Człowieczego? (Mowa jest więc o ludzkim aspekcie Bogo-
Człowieka). W odpowiedzi słyszy: za Jana Chrzciciela (biorą więc pod uwagę
możliwość reinkarnacji paralelenej, jakby duch tego „ostatniego z proroków” żył
jednocześnie w nim i w Jezusie, albo możliwość, że – zabity już przecież – Jan
Chrzciciel złączył się w jakiś sposób z Jezusem), za Eliasza, Jeremiasza czy
innego z proroków. Tym razem znajdujemy tu potwierdzenie żywości idei
reinkarnacji w czasach Jezusa i w jego kręgu, co zaś najważniejsze – podobnie
jak w innych fragmentach – także potwierdzenie tak niemiłego ortodoksji
kościelnej faktu, że sam Jezus wiedział o istnieniu reinkarnacji i afirmował jej
ideę.
W XIX wieku jest to już ogromna plejada myślicieli i twórców: Goethe i Schiller,
Hebel, Schleiermacher i Jean Paul, Blake, Wordsworth i Coleridge, Shelley,
Friedrich von Schlegel, Schopenhauer i Heine, Balzac, Tennyson i Emily
Browning, Emerson, Thoreau i Poe oraz Whitman, Wagner, Hugo, Flaubert,
Twain, Petofi, C. F. Meyer, Rossetti, Swinburn, Butler i Strindberg, jak również
Polacy: Towiański, Mickiewicz, Słowacki, Lutosławski. Wreszcie w XX wieku byli
to: Bławacka, Steiner, Carl Gustav Jung, Schweitzer, Muntho, Mahler,
Maeterlinck, Meyrink, Ford, Kipling, Sibelius, Yeats, Kandinsky, Mondrian,
Malewicz, Klee, Rolland, AE (George William Russell), Maugham, Frost, Rilke,
London, Hesse, O’Neill, Masefield, Henry Miller, Buck, Lindbergh, Huxley i Dali.
(W naszych czasach podjęto też eksperymentalne próby psychologiczno-
głębinowych badań przypomnień reinkarnacyjnych: pionierami byli tu Edgar
Cayce, Helen Wambach, Dethleffson i Buttlaar). Jak więc widać, idea
reinkarnacji była i jest ważnym elementem światopoglądu i twórczości bardzo
licznych i nader wybitnych przedstawicieli duchowej i umysłowej oraz
artystycznej elity Europy i Ameryki.
Wszakże idea reinkarnacji znalazła i znajduje życzliwe przyjęcie nie tylko wśród
przedstawicieli elity kulturalnej Europy i Ameryki. Staje się także przedmiotem
afirmacji wśród tzw. szerokich mas: już w 1955 roku badania przeprowadzone w
Anglii wykazały, że 24% wierzących w życie pośmiertne akceptowało pewną
postać reinkarnacji, podczas gdy badania przeprowadzone w Europie i w USA
pod koniec ubiegłego wieku mówią już o 25–30% badanych, którzy wierzą w
reinkarnację. Bylibyśmy w toku wielkiej transformacji światopoglądowej?
Zakończmy naszą prezentację cytatem z dzieła G. E. Lessinga Wychowanie
rodzaju ludzkiego z 1777 roku:
„Ale dlaczego poszczególni ludzie nie mieliby więcej niż jeden raz żyć na tym
świecie? Czy hipoteza ta wydaje się śmieszną dlatego, że jest najstarszą? Że
rozum ludzki od razu ją przyjął, zanim go nie obałamuciła i osłabiła szkolna
sofizmatyka? Czy nie mógłbym i ja przebiec jeszcze raz wszystkich owych dróg
doskonalenia się, którymi jedynie doczesne kary i nagrody ludziom iść nakazują?
Lub innym razem – przebiec tych dróg, którymi kroczymy, wspierani tak mocno
nadzieją na wieczystą nagrodę?
Dlaczego nie miałbym wracać tak często, jak często jestem posyłany, by
zdobywać nową wiedzę, nowe umiejętności? Czy mogę za jednym razem pojąć
tyle, że nie opłaci się przyjść ponownie?
Jerzy Prokopiuk