You are on page 1of 2

Pewnego razu w piękny słoneczny kwietniowy dzień wybrałem się na łąkę

niedaleko domu,zobaczyć czy rosną już pierwsze wiosenne kwiatki.

Zawsze jest ich dużo koło rzeczki,która płynie koło łąki.Dlatego jest to moje
ulubione ,miejsce na zbieranie kwiatków.

Ale kwiaty dopiero zaczeły wychodzić z ziemi i nie było ich dużo,za to ptaki na
drzewach pięknie śpiewały.Usiadłem nad rzeką i wsuchiwałem się w rózne odgłosy
ptaków.Aż nagle zobaczyłem piękne czerwone krzesło,które wyglądało jak to
krzesło z filmu ''Magiczne Drzewo'' .

Szybko je wyciągłem,troche się bałem,ale spróbowałem czy to naprawde jest to


krzesło.Usiadłem na nim i wypowiedziałem życzenie; Chce żeby na tej łące było
dużo kwiatów.I tak się stało,na łące było bardzo kolorowo.Byłem szczęśliwy że
znalazłem to krzesło.Nazbierałem bukiet kwiatów i pobiegłem do mamy
powiedzieć jej o tym.Mama się ucieszyła na widok pięknych kwiatów i nie mogła
uwierzyć że nazbierałem je na łące,ponieważ jeszcze nigdzie nie było tyle
kwiatków.Powiedziałem jej że to dzęki czerwonemu krzesłu które spełnia
życzenia.Wziołem mame za rękę i poszliśmy na łąkę.Mama była w szoku i przy niej
wypowiedziałem kolejne życzenie ;Chce żeby mama miała nowy samochód.I tak
się znów stało na łące stał nowy piękny mustang.
Mama zaniemuwiła wzieła krzesło i poszła je schować do piwnicy żeby nikt się o
nim nie dowiedział ponieważ każdy by chciał je mieć.

I wszystko było dobrze dopoki moj mlodszy brat go nie przyniosl do


domu .Rodzicow wtedy nie bylo bo pojechali na zakupy,ja zsiostra gralem na
komputerze i nie zauwazylem ze mlodszy brat siedzi na tym krzesle.On sobie
siedzial na nim i spiewal piosenke o baba jadze bo bardzo lubi bajki z baba Jaga .I
po chwili w domu pojawila sie Baba Jaga byla taka paskudna jak w bajce ,zlapala
brata za noge a my z siostra strzelalismy do niej z pistoletow na kulki.Strzelilem ja
w oko i puscila brata i wszyscy ucieklismy na pole.Ona caly czas nas gonila a my
krzyczelismy tak glosno ze ciocia wybiegla i sie pytala co sie stalo ,jak zobaczyla
baba jage to wziela nas do domu i szybko zamknela drzwi.Ciocia zadzwonila po
policje i ja aresztowali a ja pobieglem szybko do domu i wypowiedzialem zyczenie
zeby Baba Jaga znikla i dzieki Bogu tak sie stalo .Policja myslala ze im uciekla bo
siedziala w radiowozie i po chwili zniknela .Ale my nie przyznawalismy sie ze to
dzieki czarom bo bysmy mieli kolejne problemy.

Rodzice przyjechali opowiedzielismy im o wszystkim i tata zrobil taka metalowa


paczke do ktorej umiescil czerwone krzeslo i zamknal je na kutke zeby nikt juz nie
mogl je przyniesc.

You might also like