You are on page 1of 30

Idea wolnomularstwa wywodzi się z tradycji żydowskiej.

Masoneria sprowadza
początek swego zakonu do króla Salomona, który przepowiadał największy rozkwit
Izraela i podbicie gojów. Ważna część jej ceremoniału odnosi się do budowy świątyni
Salomona, a frazeologia tego ceremoniału częstokroć od tej budowy pochodzi.

Współczesna struktura masonerii powstała w 1717 roku, gdy 24 czerwca


proklamowano pierwszą Wielką Lożę w Wielkiej Brytanii jednoczącą cztery inne już
wcześniej istniejące loże. Struktura szybko się rozrastała.

W 1776 roku np. we Francji były 193 loże, w tym 34 w Paryżu (z czego 23 wśród
wojska). W 1789 we Francji i jej koloniach funkcjonowało 700 lóż wolnomularskich.

Wydana w roku 1738 „Księga Ustaw”, w redakcji Andersona, położyła kres


wątpliwościom, powstającym w kwestii przyjmowania do masonerii Żydów i
chrześcijan w tym sensie, że:

„samo powołanie obowiązuje wolnomularza, jako noachidę [noachitę - wyznawcę


Noego], być posłusznym prawom obyczajowym Noego“.
W „prawach Noego” podstawowym i pierwszym przykazaniem jest:
„Zwierzchności żydowskiej być posłusznym“.

Wniosek jest prosty: mason podlega prawom etyki żydowskiej i realizuje interesy
Żydów.

„Księga Ustaw” Andersona, uznawana przez masonerię wszelkich rytów, ustaliła cel
ostateczny masonów:
służenie władzy Żydów we wszystkich poczynaniach, bez względu na formalnie
deklarowane cele i ideologie.

Tradycja żydowska uprawiana jest obecnie przez Chazarów – to odłam Turkmenów


pochodzących pierwotnie z Mongolii, którzy przeszli na judaizm w Średniowieczu, i
od tego czasu zaczęli podawać się za Żydów. Po klęskach państwa chazarskiego,
zniszczonego ostatecznie przez ich krewniaka Dżyngis Hana, rozpierzchli się po całej
Europie, a potem świecie. To o nich chodzi, gdy współcześnie mówi się i pisze o
„Żydach“.
Prawdziwi Żydzi, ci z czasów Salomona, a później spod okupacji rzymskiej, tureckiej
itd., to zupełnie inny naród – Hebrajczycy. Przeszli oni w większości podczas
trwających ponad 1000 lat okupacji przez państwa muzułmańskie na Islam. To ich
dotyczyły stare przepowiednie o rozkwicie żydowskiego Izraela, nie Mongolii.

Wolnomularze twierdzą, że zapis o noachidyzmie został obecnie wykreślony z „Księgi


Ustaw”. Czy zniknięcie tej formuły oznacza wycofanie się masonerii z noachidyzmu?
Rozpoznając ich działania „po owocach” a nie po słowach, należy temu zaprzeczyć.
Zresztą oficjalnie zapis ten nie został unieważniony.

„Rysem związku wolnomularskiego jest to, że od dawna posługiwał się on


fałszerstwami dla wprowadzania w błąd zarówno niewtajemniczonego ogółu, jak
też tych członków związku, przed którymi prawdziwe zamiary związku miały
pozostać ukryte.” Dr Ferdynand Katsch, żydowski mason w: „Powstanie i prawdziwy
cel masonerii”, Berlin 1897.

Współczesny pisarz żydowski i syjonista, sławny Bernard Lazare nie owijał w


bawełnę celów i zasad żydowskich masonów, bo przecież nie reszty masonerii, czyli
„użytecznych idiotów” służących im:
“Pewnym jest, że u samej kolebki masonerii byli Żydzi – kabaliści: dowodzą tego
pewne zachowane ryty. W latach poprzedzających rewolucję francuską wstępowali
licznie do zarządów tych towarzystw i że sami tajne towarzystwa zakładali. Żydzi
byli w otoczeniu Weishaupta, a Martinez de Pasqualis, Żyd pochodzenia
portugalskiego zorganizował liczne grupy Iluminatów we Francji i zwerbował wielu
adeptów, których wtajemniczył w dogmat reintegracji. Loże martinistów (tj. loże
założone przez Martineza Paschalisa) były mistyczne, podczas gdy inne zakony
masońskie były raczej racjonalistyczne, co pozwala na twierdzenie, że
stowarzyszenia tajne reprezentowały obie strony ducha żydowskiego: praktyczny
racjonalizm i panteizm, ten panteizm, który będąc metafizycznym odblaskiem wiary
w Boga jedynego, doprowadza czasem do teurgii kabalistycznej.”

W amerykańskim Kalendarzu Masońskim, jego autor Daniel Sickels jako cel główny
masonerii podaje:
“Masoni wznoszą budowlę, w której Bóg Izraela ma na zawsze zamieszkać.”

Autor niemieckojęzyczny P. Hasselbacher wyjaśnia czytelnikowi tego kalendarza


znaczenie słów „Ahiman Razon”: po hebrajsku „Ahiman” znaczy – „bracia”, „manah”
– wybrany, powołany; „ratzon” – prawo, zakon. Zatem „Ahiman Razon” to: „bracia
zakonu”.

W masońskim podręczniku dla „braci” w stopniu mistrzów podano: Wolnomularstwo


przyjmuje jako założenie – Jehowę.

Stara niemiecka publikacja masońska „Allgemeines Handbuch der Freimaurerei” –


„Powszechny Podręcznik Masoński” wyjaśnia:
Jehowa jest hebrajskim, przez Izraelitów nigdy nie wypowiadanym imieniem Boga.
Słowo „Jehowa” jednak wypowiadają masoni w niektórych sytuacjach. Po pierwsze –
jako znak rozpoznawczy, po drugie, jest ono w wielu sytuacjach między masonami
po prostu przepustką.

Plan architektoniczny świątyni Salomona znajduje się na dywanach niemal


wszystkich lóż masońskich. Przypomina on masonom, że ich „religijność” opiera się
na bogu żydowskim – Jehowie.

“Judaizm nie jest religią lecz ureligijnionym prawem.” – Mojżesz Mendelsson

Czasopismo „La Vérité Israelite” („Prawda Izraelska”) definiuje:


„Duch masonerii, to duch judaizmu w jego najbardziej fundamentalnych
wierzeniach; to są jego idee, to jest jego język, to jest niemal jego organizacja…“

Zaś „The Jewish Tribune”:


“Masoneria opiera się na judaizmie. Usuńcie z rytuału masońskiego treść judaizmu,
cóż z niego zostanie?”

Disraeli – premier brytyjski, Żyd, gdy powoływał się na wydarzenia „Wiosny Ludów”
z 1848 roku, w brytyjskiej Izbie Gmin w 1852 roku powiedział:
“Przyrodzona równość ludzi i zniesienie prawa własności są proklamowane przez
tajne związki, które tworzą rządy tymczasowe, a ludzie rasy żydowskiej znajdują
się na czele każdego z tych związków. Wpływ Żydów można rozpoznać w
wybuchu sił destrukcyjnych w Europie. Rozszerza się rewolta przeciwko tradycji
i arystokracji, przeciwko religii i prawu własności.”
Podobnie rabin dr Izaak M. Wise:
„Masoneria jest instytucją żydowską, której historia, stopnie, godności, hasła i
nauki są żydowskie od początku do końca“.
„Israelite of America“ Z dn. 3.08.1855 r.
Wg. "Co to jest masoneria" Kazimierz M. Morawski i Włodzimierz Moszczyński.

W tajnych stowarzyszeniach tylko kierownictwo zna prawdziwy cel. Nowicjusze są


manipulowani wzniosłymi frazesami i kłamstwami. “Niewinny” który jest niezdolny
do poznania “okrutnej prawdy” staje się fanatycznym obrońcą swojej wiary oraz
idealnym materiałem na rekruta. To samo tyczy się masonerii która zbudowana
została na modelu judaistycznym. Masoneria usprawiedliwia zabijanie członków
którzy wyjawią sekrety stowarzyszenia.

Prawdziwym celem judaizmu i wszystkich tajnych stowarzyszeń, jak pisze Edith


Star Miller, jest posuwanie naprzód agendy bogaczy:
“Niezależnie od ich okultystycznych tradycji, ezoteryczny cel wszystkich tajnych
stowarzyszeń jest ten sam: skupienie politycznej, ekonomicznej i intelektualnej
władzy w rękach małej grupki ludzi, którzy kontrolują różne dziedziny życia
materialnego i duchowego [i kulturalnego] świata.”
(Edith Star Miller Occult Theocracy, str. 661)

Edith Star Miller cytuje eksperta w temacie judaizmu, Flaviena Breniera który
porównuje cele judaizmu z masonerią: chodzi o pełne przejęcie władzy politycznej
oraz stopniowe “indoktrynowanie ludzkości w kierunku sekretnej doktryny”. Ów
proces indoktrynacji jest kontynuowany dzięki kontroli mass mediów i systemu
edukacyjnego.

“Dzisiaj większość dobrych ludzi boi się być dobrymi. Robią co mogą, by być
postrzegani jako tolerancyjni ludzie o otwartym umyśle! Bycie tolerancyjnym
jest w modzie – głównie tolerancyjnym wobec zła – ten nowy kodeks jest już tak
silny, że zaczynają się domagać nietolerancji wobec dobra.”

Edith Star Miller, "Okultystyczna Teokracja"


www.archive.org/details/OccultTheocracy

Zjednoczona w 1717 roku, współczesna masoneria przyjęła swój obecny kształt po


publikacji “Konstytucji” napisanej przez pastora prezbiteriańskiego Andersona w
1723 roku.

Na świecie działa obecnie oficjalnie 8 milionów masonów (w tym 4 miliony w USA)


zrzeszonych w 50.000 lóż.

Za sprawą żydowskiego przechrzta wykładowcy teologii Adama Weishaupta,


powstał zakon Iluminatów – elitarnej tajnej masonerii w masonerii w XIX wieku.

Jezuita Michel Riquet w "Documentation Catholigue" Nr. 1745, wymienia następujące


liczby masonów:
Wielka Loża Anglii liczy aż 7647 lóż (włączając w to loże istniejące poza Anglią), do
których przynależy ponad 600 tysięcy osób. W USA Wielka Loża w Ohio ma 681 lóż i
255.451 członków. W Nowym Jorku Jest 995 lóż, do których przynależy 224.405
członków. Wielka Loża Niemiec ma 372 loże i 20.321 członków. Wielki Wschód we
Włoszech ma 444 loże i 30 tysięcy członków. We Francji, Wielka Loża Narodowa
Francji, założona w roku 1913 ma 220 lóż i ponad 6 tysięcy członków, wliczając w to
także kolonie francuskie.

Poza wyżej wspomnianymi lożami, zwanymi “regularnymi”, istnieją także i loże,


które nie są uznane za “regularne”. Wielka Loża Francji przy “rue de Puteaux 8”
różni się od innych lóż przez swój ryt szkocki, zachowujący wiarę w Boga i misteria
chrześcijańskie. Ostatnio, Wielka Loża Francji polepszyła swoje stosunki z Kościołem
Katolickim i otrzymuje wizyty biskupów, głównie Bpa Perezil. Loża ta liczy około 9
tysięcy członków. Loża “Praw Człowieka” przy rue Jules-Breton w Paryżu, założona
w roku 1893 przyjmuje na swych członków zarówno kobiety jak i mężczyzn; zajmuje
ona postawę antyklerykalną, teozoficzną i okultystyczną. Jednak obecnie niemal
wszystkie loże nawiązują dialog z Kościołem Katolickim.

Hierarchia masonerii jest wzorowana na piramidzie, struktura ta nie pozwala


wtajemniczać w całość planów tych którzy posiadają niższe stopnie. Masoni są
dobierani na zasadach ścisłej selekcji. Miejsce ich spotkań - loże przypominają
kaplice lub kościoły, są często nazywane warsztatami - miejscami do przebudowy
ludzi.

Loże funkcjonujące na terenie danego kraju łączą się w Wielkie Loże lub w
Wielkie Wschody. Te loże skupiają masonów niższych stopni wtajemniczenia których
indoktrynują bracia wyższych stanów. Przykładem tej struktury jest organizacja
masońska rytu szkockiego składająca się z 33 stopni wtajemniczenia.

Trzy pierwsze stopnie to tzw. stopnie teoretyczne tworzące masonerię błękitną,


która jest najliczniejszą formacją masonerii i stanowi przedsionek dla masonerii
właściwej. Te 3 stopnie to: uczeń, czeladnik, zwany też towarzyszem, mistrz.
Najliczniejszą grupę stanowią masoni pierwszego stopnia wtajemniczenia -
uczniowie.
Właściwa masoneria tworzy się od stopnia czwartego i ma trzy formacje:
1) Stopnie kapitularne od 4 do 18 [nie wszystkie są dziś w użyciu], tworzą
masonerię czerwoną.
2) Stopnie filozoficzne od 19 do 30 [również niektóre z nich już nie są używane],
tworzą masonerię czarną.
3) Stopnie administracyjne od 31 do 33 stopnia, tworzą masonerię białą.

Mason na stopniach kapitularnych wdrażany jest w tajemnice gnostyckiej magii.


Stopnie filozoficzne wtajemniczają w kabałę.
Stopnie administracyjne w monizm gnostycki - Lucyfer jest Bogiem.

Tylko masoni najwyższych stopni wtajemniczenia zyskują przekonanie, że Wielki


Architekt wszechświata to Lucyfer, dla którego wznoszą świątynię, i mają
nadzieję, że w jego imieniu to oni będą rządzić światem.

Istotna funkcja hierarchii, to władza nad braćmi niższych stopni wtajemniczenia.


Rekrutacja do tej struktury polega na wyszukiwaniu najbardziej wartościowych
jednostek w społeczeństwie pod względem uzdolnień, bogactwa, wykształcenia i
pochodzenia. To kumulacja najcenniejszej elity politycznej, biznesowej i środowisk
intelektualnych.
Iluminaci

Momentem przełomowym dla masonerii było powstanie tajnego stowarzyszenia pod


nazwą Zakon Iluminatów - 1 maja 1776 r.

Założył je, po 6 latach przygotowań prowadzonych na zlecenie żydowskiego bankiera


– Mayera Amschela Rothschilda, żydowski przechrzt, syn rabina Adam Weishaupt –
krypto-Żyd, który pozornie był katolikiem.

Wykształcony u Jezuitów Adam Weishaupt stworzył organizację zwaną ‘Bawarscy


Illuminati’. Weishaupt głosił, że nienawidzi Jezuitów, ale swoją organizację oparł na
modelu ich zakonu.
Celem organizacji były: przejęcie kontroli nad wszystkimi znaczącymi
jednostkami świata, jak również stworzenie globalnego rządu zwanego ‘Nowym
Porządkiem Świata’.

Iluminaci opierają się na naukach Talmudu, który jest nauką rabinicznych Żydów.
„Iluminaci”, to lucyferiańskie określenie oznaczające „kustosze światła”, zaś
Lucyfer znaczy “niosący światło”.

Weishaupt wstąpił do loży masońskiej „Teodor Dobrej Rady” i wysunął projekt


połączenia Iluminatów z masonerią. Formalne zjednoczenie nastąpiło na Kongresie w
Wilhelmsbad w 1782 roku.

Iluminaci stali się izbą najwyższą masonerii.

Adam Weishaupt w doktrynie filozoficzno-duchowej rzucił wyzwanie fundamentom


cywilizacji: chrześcijaństwu, patriotyzmowi i instytucji rodziny.

Spartakus - bo takie przybrał imię zakonne jasno określił cele do zrealizowania:

- zniszczenie monarchii i wszelkich uporządkowanych form rządów narodowych


- zniesienie własności prywatnej i dziedziczenia tej własności,
- zniszczenie wszystkich religii, a chrześcijańskiej w pierwszej kolejności,
- zniszczenia patriotyzmu, ducha narodowego,
- zniszczenie rodziny, życia rodzinnego,
- zniesienie instytucji małżeństwa,
- ustanowienie grupowego, pozarodzinnego wychowania dzieci.

Realizacja planu polega na zbrojeniu i podjudzaniu przeciwnych sobie stron


gojów (nie-Żydów) i wywoływaniu incydentów, by walczyli między sobą, do
wzajemnego zniszczenia gojów.

Zakon Iluminatów rekrutował się wyłącznie spośród masonów.

W roku 1783 brat “Filon” - baron von Knigge, zbuntowany członek Iluminatów pisał o
„Spartakusie” – Weishaupt’cie:
„Brzydzę się oszustwem i rozwiązłością i zostawiam go, by wysadził się w powietrze
razem ze swoim Zakonem”.
Inny wolnomularz który opuścił Zakon pisał:
„Spisek jaki się układa, jest tak dobrze pomyślany, że będzie niemożliwością
dla monarchii i Kościoła by umknąć!”

Gdy popatrzymy na obecny stan zniszczeń monarchii i innych sposobów sprawowania


władzy oraz na erozję Kościoła u jego podstaw, czyli w doktrynie, to trudno jest
odmówić racji temu stwierdzeniu.

Weishaupt zwerbował 2.000 płatnych zwolenników, w tym wielu wybitnych ludzi z


dziedziny sztuki, literatury, edukacji, nauki, finansów i przemysłu. Ich organizacja
stosuje następujące metody w celu kontrolowania ludzi:

Przekupstwo pieniężne i seksualne dla zdobycia kontroli nad osobami na wysokich


stanowiskach, na różnych szczeblach rządowych i w innych ważnych dziedzinach.
Gdy wpływowe osoby ulegną kłamstwom i pokusom Iluminatów, łatwo znajdą się pod
ich kontrolą, dzięki stosowaniu politycznych i innych form szantażu, np. gróźb ruiny
finansowej, publicznemu ujawnieniu przekrętów, a nawet śmierci ich i ich rodzin.

Wydziały kolegiów i uniwersytetów mają wspierać i wyławiać studentów


posiadających wyjątkowe zdolności psychiczne, a także należących do wysoko
postawionych rodzin o międzynarodowych koneksjach, i posyłać ich na specjalne
szkolenia w internacjonalizmie, a dokładnie przekonaniu, że tylko jeden rząd
światowy może położyć kres powtarzającym się wojnom i konfliktom. Takie
szkolenie wiąże się z przyznaniem stypendiów osobom wybranym przez Iluminatów.

Każdy wpływowy człowiek złapany w pułapkę iluminatów, jak również studenci o


szczególnym wykształceniu i talentach, będą agentami umieszczonymi za
kulisami wszystkich rządów jako eksperci i specjaliści. Celem tego jest
gwarancja, że będą doradzać najważniejszym osobom w wyborze polityki, która
w długim okresie będzie służyć tajnym planom Iluminatów, spiskowi jednego
rządu i doprowadzi do zniszczenia rządów i religii, jakim ich agenci służą.

To wszystko powstało z poleceń i za pieniądze Mayera Amschela Rothschilda. Ta


koncepcja panuje w lożach masońskich na całym świecie w chwili obecnej.

Plan rewolucji francuskiej

Adam Weishaupt wydał w 1784 r., z polecenia Rothschildów, rozkaz rozpoczęcia


rewolucji francuskiej przez Maximiliena Robespierre.
Autorem bardzo obszernego i szczegółowego planu spisku był jeden ze
współpracowników Weishaupta, Franz Xavier von Zwack. Plan został wysłany przez
kuriera z Frankfurtu do Paryża, ale w drodze kuriera poraził piorun, a broszura ze
szczegółami planu rewolucji wpadła w ręce policji i została przekazana bawarskim
władzom. W wyniku tego rząd bawarski nakazał policji przeszukanie masońskich lóż
Wielkiego Wschodu Weishaupta i domów jego najbardziej wpływowych towarzyszy.
Władze bawarskie rozumiały, że zdobyty dokument opisuje realne zagrożenie ze
strony prywatnej grupy wpływowych osób, które planowały wykorzystywać wojny
i rewolucje do realizacji swoich celów politycznych. Rok później bawarski rząd
zakazał działalności Iluminatów i wszystkich lóż Wielkiego Wschodu Bawarii.

Illuminati przenieśli wówczas swą działalność do organizacji masońskich poprzez


grupę zwaną Jakobinami, w celu doprowadzenia do rewolucji francuskiej.

W 1786 r. Iluminaci wydali wyrok śmierci na króla Francji Ludwika XVI i króla
Szwecji Gustawa III.

Rząd Bawarii publikował szczegóły iluminackiego spisku, w dokumencie


zatytułowanym „Oryginalne pisma Zakonu i Sekty Iluminatów” (The Original
Writings of The Order and Sect of The Illuminati). W 1786 dokument został rozesłany
do wszystkich głów kościoła i państw w całej Europie, którzy jednak zignorowali to
ostrzeżenie.

Wskutek zignorowania przez Europę ostrzeżeń bawarskiego rządu, iluminacki


plan rewolucji francuskiej został zrealizowany od 1789 r. do jego zakończenia w
1793.

Siłą Zakonu, były kontakty we wpływowych sferach europejskich w tym


zwłaszcza wśród bankierów, a głównie Rothschildów, których byli narzędziem. Po
opuszczeniu Bawarii w 1785 roku Zakon znalazł schronienie we Frankfurcie, bastionie
Rothschildów. Weishaupt tak pisał o chwilowych niepowodzeniach:
„Rozważałem wszystko i tak przygotowałem że gdyby Zakon miał tego dnia lec w
gruzach, to za rok ustanowię go ponownie i będzie on świetniejszy niż kiedykolwiek.
Z pomocą tego planu pokierujemy całą ludzkością. W ten sposób i z zastosowaniem
najprostszych środków, wprawimy wszystko w ruch i podpalimy”.
I zaczęli podpalać.

Rewolucja francuska

Próbą generalną dla masonerii oraz planów wprowadzenia w życie koncepcji


„Spartakusa“ – Weishaupta była rewolucja francuska. Choć podczas trwania
jakobińskiego ludobójstwa wszystkie loże we Francji były zamknięte to trzeba
pamiętać, że masoneria skutecznie przygotowała samą rewolucję. Udział masonerii
ujawnia się w dokumentach drugiego konwentu francuskich iluminatów, gdzie
wszystko przygotowano do rewolucji. Z tego gremium pochodzą najaktywniejsi
rewolucjoniści: Mirabeau, Cambaceres, Fouche, Talleyrand, Danton, Murat,
Robespierre. Nie działali już w lożach, ale w “klubach”.

Rozpoczęciem rewolucji był słynny marsz na Bastylię 14 lipca 1789 roku, sama
rewolucja trwała niemal dziesięć lat. Zmiana jaka wtedy nastąpiła zmieniła nie tylko
całą Francję ale i Europę. Model absolutyzmu zastąpiła oświecona demokracja -
formalnie rządy ludu, który jednak ucierpiał najwięcej przez te systemowe
przeobrażenia.

Samo hasło rewolucji „wolność, równość, braterstwo“ jest tworem masonerii. To oni
podyktowali te słowa jako magnes dla mas wobec znienawidzonej monarchii.
Oddajmy głos samym masonom:
„Wolność, równość, braterstwo to trzy pojęcia najgenialniejszego oszustwa, jakie
kiedykolwiek wymyślono, aby oszukać demokrację... Masoni zbierają się z reguły po
to, aby oszukiwać tych, którzy sami najbardziej oszukują”.

Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela została zredagowana przez francuskich


masonów. Jak wiemy sama rewolucja francuska dała początek nowym systemom
politycznym które z czasem ewoluowały. By z tej perspektywy prawidłowo
rozszyfrować masońskie hasło rewolucyjne musimy stwierdzić jasno:
Wolność = liberalizm, równość = socjalizm, braterstwo = brać masońska panująca
nad wszystkim.

By ukazać prawdziwe oblicze francuskiej rewolucji musimy przybliżyć jeszcze jeden


aspekt owego wydarzenia. Metodykę wprowadzania tego szczytnego hasła w życie na
terenach ówczesnej Francji. Obywatele – prosty lud pomimo szczytnych haseł nie
miał wielkiego wyboru, musiał się podporządkować lub wybrać śmierć. Gilotyny dla
opornych oraz likwidacja kontrrewolucjonistów, hasła dobrze znane wieki później w
Meksyku i Rosji, które najlepiej wyrażono „ustawą wobec podejrzanych”, było
jawnym podburzaniem do samosądów i aktów przemocy.

W tym czasie najwyższe stanowiska zajmowali masoni Danton - minister


sprawiedliwości w Tymczasowej Radzie Wykonawczej oraz jego duchowi bracia
Marat i Robespierre.

Elementarnym przykładem „poszanowania” praw człowieka przez przyjaciół


ludzkości z Paryża, było wysłanie wojsk rewolucyjnych do Wandei. Niektórzy
historycy mają odwagę pisać w tym kontekście o ludobójstwie, gdyż było to celowe
zniszczenie całego ludu.
Po wielkiej batalii w której źle uzbrojeni i niezwykle odważni wieśniacy, walczący
pod sztandarem Najświętszego Serca nad którym widniał napis Dieu et le Roy - Bóg i
król, jakobiński generał Westermann pisał do Paryża [oazy wolności, równości i
sprawiedliwości] do Komisji Zdrowia Publicznego:
„Obywatele Republikanie, Wandea już nie istnieje! Dzięki naszej wolnej szabli
umarła wraz ze swoimi kobietami i dziećmi. Skończyłem grzebać całe miasto w
lasach i bagnach Savenay. Wykorzystując dane mi uprawnienia, dzieci
rozdeptałem końmi i wymordowałem kobiety, aby nie mogły dalej płodzić
bandytów. Nie żal mi ani jednego więźnia. Zniszczyłem wszystkich.”

Równocześnie dokonano niszczenia domów i upraw, co także miało swój cel:


sprawić aby ci którzy ocaleją umarli z głodu.

Dane jakie gromadzą niezależni historycy podają o wymordowaniu w ciągu


osiemnastu miesięcy na terytorium 10.000 km 2 120.000 osób, co daje 15% całej
populacji Francji i prawie cały naród Wandei. Gdyby ten ułamek odnieść do ludności
Francji obecnie, dało by to około 9 milionów istnień ludzkich.

(Narzuca się tu nieuchronnie porównanie z Wielkim Głodem w ZSRR w latach


1921–1923, 1932–1933 i 1946–1947, który został identycznie zorganizowany w
celu wymordowania Ukraińców, i osobiście kierowany przez Lazara Kaganowicza
– ideologicznego nadzorcę ZSRR).
„Demokraci” z Paryża byli protoplastami wielu barbarzyństw. Z wygarbowanej skóry
mieszkańców Wandei robiono buty dla urzędników [a z delikatnych skór kobiet
robiono rękawiczki].
Gotowano setki trupów aby uzyskać z nich tłuszcz na mydło. Załadowane księżmi i
wieśniakami barki wyprowadzano na środek rzeki i zatapiano.

Powstanie które miało miejsce w Wandei jest symbolem obrony chrześcijaństwa, i


zostało brutalnie stłamszone z polecenia tych, którzy ponoć miłowali wolność,
równość i braterstwo, pozostawiając tylko jedną alternatywę wobec swoich haseł -
śmierć.

Miedzy innymi by odwrócić uwagę od tych zbrodni, w 20 wieku zaczęto


rozpowszechniać bajki, jakoby Niemcy robili mydło z Żydów, co wyjaśniono później
w Izraelu jako trick propagandy żydowskiej.

Dotąd tylko żydomasoneria popełniła taką zbrodnię, we Francji nie w Auschwitz.

Wojna piemoncka

Wojna o opanowanie Półwyspu Włoskiego, która przeszła do historii pod nazwą


„Risorgimento” i przyniosła zjednoczenie Włoch poprzez pogwałcenie ówczesnego
prawa narodów – ustanowiła pewien nietykalny do dziś dogmat co do interpretacji
historii. Dziś pisanie czy mówienie niepochlebnych rzeczy o powstaniu piemonckim i
jego przywódcy jest ryzykowne i może skazać na ostracyzm, szczególnie jeśli chodzi
o środowiska włoskich intelektualistów [podobnie funkcjonuje w Polsce mitologizacja
Piłsudskiego].
Gdy jednak opieramy naszą wiedzę o dokumenty źródłowe, sprawa utworzenia Włoch
nabiera innego charakteru: wojny religijnej prowadzonej przez masonerię przeciw
Kościołowi Katolickiemu. Pod pozorami walki o jedność narodową podcięto korzenie
tradycji katolickiej.
Podobnie jak to miało miejsce w czasie rewolucji francuskiej, lud włoski złożył
daninę z krwi by pozostać wiernym tradycji swoich ojców. Wojna trwała kilka dekad.

„Za pomocą ustawy Siccardiego z 1850 roku, ustawy o wywłaszczeniu zakonów z


1855 roku oraz późniejszych aktów prawnych rząd piemoncki przejął majątki
rolne, a następnie posprzedawał je za bezcen wielkim właścicielom ziemskim,
którzy następnie stali się bankierami. Ci zaś w niedługim czasie doprowadzili
chłopów do skrajnego ubóstwa”.

Charakterystycznym przykładem działań wojsk Piemontu było małe królestwo leżące


na Południu, cieszące się suwerennością od 1734 r., pod panowaniem włoskiego
króla. Królestwo to cechował dobrobyt: duża flota okrętów [druga flota w Europie
po brytyjskiej], znikomy dług publiczny, najniższe daniny w Europie oraz duże
rezerwy złota. Południowa kolonia stawiła zaciekły opór, rząd Piemontu wysłał 120
tysięcy dodatkowych bagnetów by stłamsić niepodległość. Żołnierze toczyli krwawą,
bratobójczą wojnę którą propaganda przedstawiała jako walkę z bandytami. Owi
bandyci przeciwstawiali się w sposób naturalny nowej władzy, analogicznie jak miało
to miejsce w Wandei podczas „oświeconej“ rewolucji francuskiej:
„Bandyci? My, którzy walczymy na swojej ziemi, broniąc strzech naszych ojców? A
wy którzyście przybyli, aby grabić cudze mienie, macie uchodzić za prawych?”

Ściśle z wydarzeniami towarzyszącymi „Risorgimento” związana jest postać


Giuseppe Garibaldiego, którego nazwisko widniało w każdym mieście, miasteczku
lub wsi w nazwie jakiejś ulicy, dworca lub parku.

Garibaldi rozpoczął swoją karierę w masonerii w Urugwaju, w Montevideo w roku


1844. Uwieńczył ją w Turynie 33 stopniem wtajemniczenia Rytu szkockiego w
roku 1862.

Kuratela brytyjskiej masonerii pozwoliła sfinansować inwazję na Sycylię której


przywódcą był Garibaldi. Ocenił to oficjalny historyk masonerii włoskiej, Aldo
Alessandro Mola, stwierdzając:
„[...] wyprawa tysiąca odbywała się od początku aż do końca pod egidą brytyjską lub
jeśli kto woli, pod patronatem masonerii brytyjskiej”.

Garibaldi swoje życie poświęcił na dechrystianizację narodów. W liście z 1869 r. do


loży „Prawdziwy Postęp Społeczny“ w Genui, mason 33 stopnia jakim był już wtedy
Garibaldi pisał:
„Zadaniem Masonerii, która niesie Powszechne Przymierze Demokratycznego i
ludzkiego Braterstwa, jest zwalczanie despotyzmu i kleru, obu tych reprezentantów
obskurantyzmu, niewolnictwa i nędzy”.
Władza papieża legła w gruzach, masoneria triumfowała. Kolejne lata obfitują w
plądrowanie kościołów, samowole i napaści, okradanie i poniżanie katolików, i
wszystko to dzieje się na tzw. „ziemiach wyzwolonych”.

Konfiskowana ziemia nie trafiła do rąk chłopów, których Garibaldi skrycie


nienawidził, gdyż byli na „służbie klechów”, lecz do rąk arystokracji i burżuazji.

Historyk Francesco Pappalardo udowodnił ponadto, że przywódca Czerwonych Koszul


miał kontakty z rodzącą się na Sycylii mafią i camorrą w Neapolu. Przywódca
camorry Salvatore De Crescenzo otrzymał za okazaną garibaldczykom pomoc 75
tysięcy dukatów. http://historia.focus.pl/swiat/w-cieniu-cokolu-992?strona=3

Rewolucja październikowa

Trzeba pamiętać, że rewolucja „rosyjska” była dziełem garstki rewolucjonistów


działających głównie w większych miastach i po części pochodzących z zagranicy.
Około 85% ludności Rosji czasu rewolucji żyło na wsi, ci ludzie nie wzięli udziału w
rewolucji.

Klasa robotnicza za pomocą której wywołano rewolucję była pochodzenia


chłopskiego. Byli to ludzie bezrolni i wykorzenieni ze wsi, źle znoszący życie w
mieście, i dający się łatwo podburzyć przez sowicie sponsorowanych z zagranicy
agitatorów komunizmu.

Rosja carska wzbudzała nienawiść masonerii, ponieważ była carska i chrześcijańska.


Ideowa spuścizna „Spartakusa” – Weishaupta pozwoliła na rozpętanie piekła na ziemi
Rosjanom.

Śmiertelnym wrogiem masonerii był Piotr Stołypin - premier Rosji od 1906 r.,
człowiek wielkiego talentu administracyjnego, wielkiej woli i odwagi. Stołypin jako
reformator rosyjskiego rolnictwa przy poparciu cara udzielał kredytów setkom
tysięcy rosyjskich chłopów. Wielu chłopów migrowało na zachodnią Syberię gdzie
otrzymali za darmo ziemię i pomoc na zagospodarowanie:
„Między 1907 i 1914 rokiem pod wpływem reformy rolnej Stołypina 2 miliony
rodzin chłopskich stało się indywidualnymi właścicielami ziemi. W styczniu 1916
roku 6,2 miliona rodzin chłopskich złożyło podania w sprawie kupna ziemi.
Gdy w 1917 roku Lenin wezwał chłopów do „odebrania ziemi” ... już trzy
czwarte ziemi było w prywatnych rękach”.

http://pl.sputniknews.com/polish.ruvr.ru/2012_04_12/71550936/
https://stopsyjonizmowi.wordpress.com/?s=masoneria

Rewolucję finansowały rodziny Rothschildów (niemieckich i francuskich),


Morganów (bankierów angielskich), J. Schiffa i innych żydowskich bankierów z
Nowego Jorku.

W kwietniu 1918 korespondent London Times, Robert Wilton, przedstawił tabelę


pokazującą strukturę 384 komisarzy w nowym rosyjskim rządzie. Ci komisarze to:
2 Murzynów, 13 Rosjan, 15 Chińczyków, 22 Ormian i ponad 300 Żydów.

Spośród tych Żydów 264 przybyło do Rosji ze Stanów Zjednoczonych po upadku


carskiego rządu.

W pierwszym rządzie bolszewików na 22 ministrów, 18 było Żydami.

W Komisariacie Wojny na 43 członków, Żydami było 34.

Robert Wilton, korespondent „Times’a” podał, że na 556 stanowisk kierowniczych


w armii, 447 posiadali Żydzi.

W książce „Nikt nie odważy się nazwać tego spiskiem” (None Dare Call It
Conspiracy), Gary Allen i Larry Abraham napisali:

“W realiach socjalizmu mamy maleńką kilkę oligarchiczną na szczycie, zwykle


liczącą nie więcej niż 3% całkowitej populacji, kontrolującą całe bogactwo, całą
produkcję, i całe życie pozostałych 97%. Na pewno nawet najbardziej naiwni to
widzą…

Kto zrozumie, że socjalizm nie jest programem dzielenia się bogactwem, a


metodą zagarniania i kontroli bogactwa, dla tego pozorny paradoks, że super-
bogate osoby promują socjalizm, już nie jest paradoksem. Staje się logicznym, a
nawet idealnym instrumentem dla żądnych władzy megalomanów.

Komunizm, a dokładniej socjalizm, nie jest ruchem dla uciskanych mas, a dla
elity gospodarczej.
Planem wtajemniczonych w ten spisek jest usocjalistycznienie Stanów
Zjednoczonych, a nie ich skomunizowanie”.
Ogromny wpływ na politykę USA zyskał założony na uniwersytecie w Yale w roku
1832 przez iluminata gen. Williama H. Russela, okultystyczny zakon masoński Scull
and Bones (Czaszka i Piszczele - później symbol hitlerowców). Jego członkowie
stanowią elitę polityczną i finansową USA. Z nich wywodzi się większość
prezydentów.

Teoria trzech wojen światowych i rewolucji


Amerykański adwokat i generał Albert Pike, protegowany Rothschildów,
wprowadzony do Iluminatów przez Guiseppe Mazziniego – zawodowego spiskowca i
rewolucjonisty włoskiego, ujawnił w 1871 r. swój plan 3 wojen światowych i
różnych rewolucji na świecie, z zamiarem wprowadzenia tego spisku do akcji.
Szczegóły planu:

I wojna światowa ma być wywołana w celu zniszczenia carskiej Rosji, jak w 1815 na
Kongresie Wiedeńskim obiecał carowi Nathan Mayer Rothschild. Car ma zostać
zastąpiony komunizmem, który wykorzysta się do niszczenia religii, głównie
chrześcijaństwa. Różnice między imperiami brytyjskim i niemieckim wykorzysta się
do wywołania tej wojny.

II wojna światowa ma być wykorzystana do wywołania kontrowersji między


niemieckim nacjonalizmem i politycznym syjonizmem, poprzez opresję Żydów w
Niemczech jako narzędzie do wywołania nienawiści przeciwko narodowi
niemieckiemu. To ma na celu zniszczenie nacjonalizmu (wykreowanego przez
Rothschildów) i zwiększenie siły Żydów. Ta wojna ma zwiększyć potęgę komunizmu
do poziomu równego chrześcijaństwu.

III wojna światowa będzie miała miejsce dzięki wywołaniu nienawiści do świata
muzułmańskiego przez ustawienie naprzeciwko siebie świata islamskiego i syjonistów
politycznych. Kiedy ona będzie się toczyć, pozostałe kraje zostaną wciągnięte do tej
walki. Rozpoczną też konflikty między sobą do stanu wyniszczenia psychicznego,
fizycznego, duchowego i gospodarczego, czego skutkiem będzie zniszczenie religii
jak i ateizmu.

15 sierpnia 1871 Albert Pike napisał list (teraz w katalogu w Muzeum Brytyjskim) do
Guiseppe Mazziniego, w którym stwierdza:

„Rozpuścimy nihilistów i ateistów i sprowokujemy wielki kataklizm społeczny, który


w całym swoim horrorze pokaże wyraźnie wszystkim narodom skutek absolutnego
ateizmu; wywołanie zdziczenia i najbardziej krwawych z zawirowań.

Wtedy wszędzie ludzie zostaną zmuszeni do samoobrony przed światową


mniejszością rewolucjonistów i eksterminują tych niszczycieli cywilizacji, a tłumy
rozczarowanych chrześcijaństwem, których duch od tej chwili będzie pozbawiony
kompasu i przywództwa, pragnąc ideału, ale nie wiedząc gdzie ulokować swoje
oddanie i adorację, otrzymają prawdziwe światło poprzez uniwersalne ujawnienie
czystej doktryny Lucyfera, wystawionej w końcu na widok publiczny.
To ujawnienie spowoduje w rezultacie ogólny reakcyjny ruch, po którym nastąpi
zniszczenie chrześcijaństwa i ateizmu, obydwa zwyciężone i zniszczone w tym
samym czasie”.

Pike, w 1859 wybrany na suwerennego wielkiego komandora szkockiego rytu


masonerii południowej jurysdykcji, był najpotężniejszym masonem w Ameryce,
33 stopnia. To stanowisko zachował przez 32 lata do śmierci w 1891.

Albert Pike był też współzałożycielem Ku Klux Klanu.

W 1872 opublikował książkę „Moralność i dogmaty starożytności i akceptowany


szkocki ryt masonerii” [Morals and Dogma of the Ancient and Accepted Scottish Rite
of Freemasonry], w której szczerze stwierdza:

„Prawdziwe imię szatana, według kabalistów, jest odwrócone Yahweh, bo szatan nie
jest czarnym bogiem, a zaprzeczeniem Boga... Dla wtajemniczonych to nie jest
osoba, a siła, stworzona dla dobra, ale która może służyć złu. Jest to instrument
wolności i wolnej woli... LUCYFER, nosiciel światła! Dziwne i tajemnicze imię
dane duchowi ciemności! Lucyfer, syn poranka! Czy to ten który nosi światło, i
swoimi nie do zniesienia wspaniałościami oślepia słabe, zmysłowe lub egoistyczne
dusze? Nie wątpcie w to!”

W tej samej książce Pike podkreśla, że masoneria jest religią opartą na


okultystycznej filozofii żydowskiej znajdującej się w Kabale.

Odnosi się on tu do starożytnej żydowskiej przepowiedni o „Armageddonie“, gdy po


zniszczeniu Izraela, światem pod wodzą Lucyfera będzie rządził Antychryst, z tronu
w Jerozolimie.
Logiczne jest, że by zostać zniszczonym Izrael musi najpierw istnieć, a więc być
może stworzono Izrael, by go zniszczyć w nadziei na realizację tej przepowiedni.

Masoneria współczesna
W 2006 r. włoski arystokrata Leo Zagami wystąpił z Iluminatów i ujawnił nieco
aktualnych informacji. Według tego Iluminaci składają się z trzech frakcji:
Jezuici jako skrzydło myślicieli (wywodzący się ze starego zakonu Jezuitów,
prowokującego liczne wojny i dlatego w 18 wieku zakazanego).
Syjoniści – skrzydło finansowe. Uważają Żydów za władców świata, nawiązują do
starożytnej, mistycznej wiary znanej jako kabała. Ich przywódcami są
Rothschildowie. Agenci Rothschildów zakładają zależne od Rothschildów banki
centralne w krajach całego świata po to, by za ich pośrednictwem okradać całe
narody. Są też bankierami kościoła katolickiego od XIX w.
(Pomijają fakt, iż według badań genetycznych nie są Żydami, ale Chazarami,
pochodzącymi pierwotnie z pogranicza Mongolii, z północy Kaukazu. Dopiero w
Średniowieczu przyjęli judaizm, co nie ma wpływu na fakt, że według Talmudu są
gojami.)
Kawalerowie Maltańscy to skrzydło militarne. Kierują nimi rody arystokratyczne
tzw. czarnej szlachty.

Obecnie Iluminaci kontrolują ruch New Age, inaczej Społeczność Wieku Wodnika,
dla promowania okultystycznej religii „jednego świata“, opartej o prawo
noachidzkie, wymyślone przez Żydów, dla ich korzyści. Naruszenie któregoś z tych
praw np. wiara chrześcijańska, ma być karane śmiercią. Pracuje dla nich
amerykańskie wydawnictwo „Lucis Trust“, początkowo nazwane „Wydawnictwo
Lucyfera“.

W roku 1922 powstała organizacja Lucifer Trust, właściciel wydawnictwa,


przemianowana później na Lucis Trust. Obecnie ma status ciała doradczego przy
ONZ.
Światowe centrum tej organizacji w Nowym Jorku jest centrum propagandy
lucyferian i jedną z sił przewodnich ruchu New Age. Do tej organizacji należy min.
Fundacja Rockefellerów, która forsuje depopulację świata, i finansuje politykę
ONZ w tym zakresie, oraz sponsoruje działalność organizacji „ekologicznych“ jak
Green Peace.

W 1979 w stanie Georgia w USA, postawione zostały ogromne granitowe tablice,


nazwane „Kamienie Przewodnie“ z wyrytymi na nich we wszystkich językach
zasadami New Age.
Tablice te wzywają do zmniejszenia ludności świata poniżej 500 milionów. Na
tablicach jest podpis RC Christian, interpretowany jako Rosicrucians czyli
Różokrzyżowcy, związani z Illuminati. Tablice współfinansowane były przez ONZ.

„Bohemian Grove“ to klub dla wpływowych mężczyzn w Kalifornii, gdzie odprawiane


są okultystyczne rytuały, jak np. ceremonia spalania ofiary pod posągiem sowy.
Spotykają się tam min. członkowie klubu Bilderberg, CFR i innych organizacji NWO.
Klub powstał na terenie należącym do Jezuitów pod San Francisco, jego patronem
jest św Jan Nepomucen. Do klubu należy min. rodzina Bushów z której pochodziło 2
kolejnych prezydentów USA, a która finansowała Hitlera i była oskarżona o zbrodnie
wojenne.

Masoneria oficjalnie
Stowarzyszenia masońskie są sądownie rejestrowane. Zarówno statuty, cele i
formy działania, jak też składy władz wolnomularskich obediencji (czyli
organizacji krajowych) są publicznie dostępne.
Ponadto w książkach i w Internecie są oficjalne informacje o wolnomularstwie.
Masoni prowadzą portale np. www.wolnomularstwo.pl

Wciąż jednak tajemnicą chronione są stosowane rytuały, ceremonie, hasła i znaki.


Dotyczy to też nazwisk żyjących członków, poza zasiadającymi we władzach i tymi,
którzy sami ujawniają swą przynależność do masonerii. Rytuały są objęte tajemnicą
podobno z tego powodu, że osobom nie wtajemniczonym w ich znaczenie, mogą
wydawać się śmieszne.

Bywa też nieśmiesznie.


Najbardziej znaną lożą współczesnej Europy była włoska loża P2 (Propaganda Due).
P2 działała już za rządów Mussoliniego, wtedy to bracia z tej loży zajmowali się dla
reżimu Mussoliniego mordowaniem i torturowaniem przeciwników faszyzmu, brali też
udział w walkach w Hiszpanii po stronie generała Franco i Waffen SS.

Operacja Gladio
Po wojnie, P2 pod wodzą bankiera Licio Gelliego zarabiała na handlu narkotykami,
oraz pomagała podczas trwającej kilka dekad tzw. "Operacji Gladio", min.
finansowała zarówno terroryzm neofaszystowski, jak i inspirowała terror lewicy.
Organizowała wespół z CIA zamachy bombowe, by stworzyć w społeczeństwie
poczucie zagrożenia, i uzasadnić ograniczenia swobód obywatelskich. Min. szkoliła za
pieniądze CIA oddziały do walk partyzanckich. (Według planów NATO we Włoszech,
Francji, Belgii, Grecji, Portugalii, Luksemburgu, Holandii, Danii, Norwegii, RFN
stworzono odziały partyzanckie na wypadek wojny z blokiem sowieckim, lub próbą
przejęcia władzy przez opozycję).
http://niniwa22.cba.pl/operacja_gladio.htm
https://www.youtube.com/watch?v=_S5dqVrrlYU

P2 dokonała min. zamachu bombowego na Piazza Fontana w Mediolanie w 1969


r. (16 zabitych), zamach bombowy na pociąg pospieszny Italicus pod Bolonią w
1974 r. (12 zabitych) i na dworzec główny w Bolonii 2 sierpnia 1980 r. (85
zabitych, 182 rannych).

Jednym z najbardziej znanych aktów terroru związanych z lożą P2 był mord na Aldo
Moro.
Aldo Moro był politykiem chadecji zainteresowanym współpracą z komunistami.
Chciał uniezależnienia Włoch od USA i Watykanu.

Jako premier w czasie wojny Jom Kipur w 1972 roku odmówił USA współpracy w
pomocy militarnej dla Izraela, uznał Organizację Wyzwolenia Palestyny i
sprzedawał broń Palestyńczykom.
W 1978 roku Moro został porwany i zamordowany przez „lewicowych“
terrorystów z Czerwonych Brygad (organizacja ta była zinfiltrowana przez tajne
służby Republiki Włoskiej i RFN).

John Coleman w „Conspirators Hierarchy – The Story of the Committee of 300”


wspomina zeznania przyjaciela Aldo Moro – Corrado Guerzoni złożone pod przysięgą
przed sądem w Rzymie, podczas procesu mającego ustalić zleceniodawców mordu.
Aldo Moro zwierzył mu się w 1978 roku, iż agent brytyjskiego Królewskiego Instytutu
spraw Międzynarodowych, będący zarazem ministrem spraw zagranicznych Stanów
Zjednoczonych, żyd, Henry Kissinger, groził mu śmiercią, jeżeli Moro nie zrezygnuje
z planu stabilizacyjnego dla Włoch. Wdowa Moro też zeznała na procesie, że Henry
Kissinger groził jej mężowi.

W czasie porwania Moro policja i służby specjalne wykazały się bezczynnością.


Nie można się temu dziwić – większość członków sztabu kryzysowego z policji i
tajnych służb była członkami P2.

W czasie śledztwa w sprawie zabójstwa Aldo Moro włoscy śledczy wykazali związki
terrorystów z radykałami z P2.

Zdaniem autora „Czarnej księgi masonerii” zachodnioeuropejskie i amerykańskie


służby specjalne związane z P2 ułatwiły zabicie Aldo Moro by nie dopuścić
komunistów do udziału we władzach Republiki Włoskiej. Napisał o tym jeden z
członków P2 Mino Peccorelli wkrótce został przez masonerię zlikwidowany.

Przed śmiercią w niewoli Czerwonych Brygad Aldo Moro pisał pamiętniki i listy
obnażające kulisy włoskiej polityki. Wszyscy którzy poznali treść tych pism w tym
śledczy służb specjalnych zostali zlikwidowani.

Komisja śledcza włoskiego parlamentu badająca sprawę zabójstwa Aldo Moro została
rozwiązana po dojściu do władzy Silvio Berlusconiego.

Jednym z głównych braci P2 był Licio Galli, działacz faszystowski, który pod koniec
II wojny światowej przyłączył się do antyfaszystowskiej partyzantki. Ale zaraz po
wojnie zajął się przerzutem nazistów do Ameryki Południowej (między innymi Klausa
Barbie który w Ameryce Południowej zorganizował szwadrony śmierci). W Ameryce
Południowej Galli został współpracownikiem prezydenta Perona w Argentynie, w
1965 masonem, w 1972 konsulem honorowym Argentyny w Republice Włoskiej i
handlarzem bronią.
Pomimo że Galli był protestantem papież Paweł VI przyjął go do Zakonu
Maltańskiego.
Licio Galli był też współpracownikiem CIA i amerykańskiego oraz włoskiego
kontrwywiadu wojskowego. Po powrocie do Włoch był działaczem chadecji.
W 1967 został członkiem loży P2 a z czasem wielkim mistrzem tej loży. W jego loży
był Michele Sidona bankier Cosa Nostra, Watykanu, masonerii, CIA i finansjery.
Michele Sidona transferował kasę CIA dla włoskiej prawicy by nie dopuścić do
przejęcia władzy we Włoszech przez komunistów, dla mafii prał kasę z prostytucji i
handlu narkotykami.

Innym bratem z loży P2 był Roberto Calvi, który w wojnie domowej w Hiszpanii brał
udział po stronie Franco, w II wojnie światowej walczył w Waffen SS, po wojnie był
bankierem mafii.

Wśród członków P2 byli reprezentanci: chadecji, faszystów, monarchistów, Opus Dei,


Rycerzy Maltańskich (w tym wielki mistrz Zakonu Maltańskiego i przyjaciel papieża
Pawła VI Umberto Ortolani), mafii, przedsiębiorców, armii, sądownictwa, policji,
wywiadu i tajnych współpracowników CIA.

P2 kreowała włoską politykę. P2 zleciła zabicie wielu prokuratorów badających


przestępstwa loży.

Loża P2 była jedną z lóż tworzących układ mafijny w Unii Europejskiej i wschodniej
Europie.
P2 miała też związki z amerykańską partią republikańską, dyplomacją USA i CIA.

Do lat 50 XX wieku USA ingerowała w europejską politykę w duchu masonerii np.


poprzez organizowanie lóż masońskich na terenie baz NATO.

Podczas rewizji w domu wielkiego mistrza P2 Licio Galli w marcu 1981 roku
włoska policja znalazła listę ponad 1000 masonów z loży P2, tajne dokumenty
włoskiego rządu i dossier elit politycznych Republiki Włoskiej.
Wśród członków loży P2 znalazło się 150 parlamentarzystów, 14 sędziów, 180
generałów, 52 wysokich oficerów żandarmerii, 37 wysokich oficerów policji, 50
przemysłowców i bankierów, 10 głównych dziennikarzy i redaktorów naczelnych,
100 kardynałów i biskupów zrzeszonych w Loggia Ecclesia.
Poznano nazwiska połowy spośród 2500 członków loży P2 (w tym Silvio
Berlusconiego i wielu jego ministrów).

P2 miała swoich współpracowników w Argentynie, Urugwaju, Wenezueli, Paragwaju,


Boliwii, Nikaragui, Francji, Hiszpanii, Portugalii, Niemczech, Szwajcarii i USA.

„Czarna księga masonerii” Guido Grandta, niemieckiego dziennikarza śledczego i


filmowca, pochodzi z 2007 roku i oparta jest na publikacjach wolnomularstwa i
mediów głównego nurtu. Autor nie kryje swoich lewicowych sympatii, książki nie
można więc uznać za przejaw prawicowej propagandy.

Zdaniem autora „Czarnej księgi masonerii” masoni we Włoszech mordowali


polityków którzy chcieli zwalczać mafię. Przyczyną tej zażyłości między
masonerią a mafią jest to że masoneria czerpie ogromne zyski z pośrednictwa
między mafią a władzami. Włoska masoneria zrzeszając policjantów,
pracowników wywiadu, sędziów i polityków, sprawia że włoscy masoni działając
w zmowie wzajemnie zapewniają sobie bezkarność.

Najbardziej znanym masonem był wieloletni premier Włoch Silvio Berlusconi –


związany z Opus Dei, wysyłający dzieci do szkoły sztajnerowskiej, założyciel partii
Forza Italia, właściciel 150 firm, udziałowiec banków i firm ubezpieczeniowych,
właściciel stacji telewizyjnych, domów towarowych, drużyny AC Milan, majątku
wartego 40 miliardów dolarów.

Berlusconi wstąpił do P2 w 1972 roku. W loży otrzymał numer 1816 i kod


E.19.78, przydzielono go do grupy 17, jego akta miały sygnaturę 0625. W 1988 w
trakcie procesu sąd włoski potwierdził jego członkostwo w masonerii.

Zdobycie władzy uchroniło Berlusconiego przed bankructwem. Berlusconi dzięki


wsparciu masonów (polityków i biznesmenów) zrobił karierę, w zamian promował
masonów w swoich mediach i cenzurował negatywne informacje o masonach. Kiedy
Berlusconi był premierem odebrał „urzędnikom dochodzeniowym prawo do
wystawiania nakazów aresztowania w wypadku korupcji politycznej i przestępczości
finansowej” (między innymi brat Berlusconiego był zagrożony aresztowaniem) oraz
próbował wprowadzić kary dla dziennikarzy piszących o skazanych w sprawach
korupcyjnych. Pomimo licznych postępowań prokuratorskich w sprawie jego
przestępstw Berlusconi pozostał bezkarny. Po drugim przejęciu władzy Berlusconi
wprowadził amnestię dla przestępców podatkowych, obsadził listy wyborcze swoimi
kumplami zapewniając im immunitet parlamentarny, zapewnił bezkarność wielu
przestępcom gospodarczym, wprowadził przepisy pozwalające oskarżonym na
zmianę oskarżycieli (co prowadziło do ponownego rozpoczęcia postępowania i
częstego przedawnienia się przestępstwa).
Berlusconi zatarł wszelkie wyroki wobec siebie i swojej kliki. Z wymiaru
sprawiedliwości, parlamentu i publicznych mediów uczynił swoje prywatne
narzędzie.
Równolegle z tym jak doprowadził gospodarkę Włoch do kryzysu sam został
miliarderem.

Jak słusznie pisała Edith Star Miller: prawdziwym celem wszystkich tajnych
stowarzyszeń, jest posuwanie naprzód agendy bogaczy. Edith Star Miller Occult
Theocracy, str. 661 www.archive.org/details/OccultTheocracy

Związany z masonerią był premier Republiki Włoskiej Giulio Andreotti (chadek,


związany z neofaszystami, wspierający Opus Dei, przyjaciel papieży Pawła 6 i Jana
Pawła II).
Dzięki Andreottiemu masoni z loży P2 zdobyli kontrolę nad włoskimi służbami
specjalnymi.

Niemcy
Żydzi mieli pod koniec XVIII wieku dostęp do niemieckiego zakonu „Braci
Azjatyckich” albo „Rycerzy i Braci Jana Ewangelisty z Azji w Europie”. Założyciel
zakonu, a raczej jego odnowiciel, Niemiec, Hans Henryk Eckert współpracował z
Żydem Hirschmanem (nazywanym też Hirszfeldem). Władza zakonu miała
charakterystyczny układ: wyższe kierownictwo zakonu spoczywało w rękach
Sanhedrynu, który składał się z 72 członków, i na czele jego stał najwyższy wielki
Mistrz zakonu (Chachan albo Haken). Wiele godności miało nazwy żydowskie:
niemieccy bracia przyjmowali żydowskie imiona i pseudonimy. Tak np. książę
Ferdynand Brunszwicki był członkiem Sanhedrynu pod imieniem Isch Zaddik
(„sprawiedliwy człowiek”), a książę Karol Heski – Ban Oni Ben Mizam. Działalność
zakonu ożywiła się po wstąpieniu do niego Żydów. Pod ich wpływem „Bracia
Azjatyccy” zajmowali się kabałą, która służyła Żydom jako środek zbliżenia z
chrześcijanami. Przy powszechnej fascynacji mistyką, kabała dawała Żydom
możliwość przyciągnięcia do zakonu innych lóż, i przy tym umocnienia własnej
pozycji w zakonie.

Obecnie w Republice Federalnej Niemiec działa kilka nurtów masonerii: Wielka Loża
Dawnego Rytu Wolnych i Przyjętych Mularzy Niemiec, Wielka Loża Krajowa
Wolnomularzy Niemiec, Wielka Narodowa Loża Matka „Pod Trzema Globami”, Wielka
Loża Amerykańsko Kanadyjska, Wielka Loża Brytyjskich Wolnomularzy w Niemczech.
Ogólnie przedstawicielstwo wszystkich niemieckich masonów spoczywa w rękach
“Zjednoczenia Wielkich Lóż Niemiec – Bractwie Wolnomularzy”. W RFN działa 4000
masonów w 450 lożach zjednoczonych w pięciu wielkich lożach. Symbolem
niemieckich masonów jest niezapominajka. Po II wojnie światowej członkami
masonerii zostało wielu nazistów.

W Szwajcarii działa Wielki Wschód Szwajcarii. Jednym z członków szwajcarskiej


masonerii był założyciel Czerwonego Krzyża.

Polska
Polski mason “Andrzej Strug” (pseudonim literacki Tadeusza Gałeckiego) – Wielki
Mistrz Wielkiej Narodowej Loży Polski i pierwszy Wielki Komandor Najwyższej Rady
Polski, pisał: „Wierzę, że nadejdzie czas, gdy cały świat bez wyjątku spoglądać
będzie z podziwem i uznaniem na Palestynę, że nauczy się od niej wiele… i uzna
posłannictwo narodu żydowskiego w odrodzeniu wszystkich narodów świata.

Wielki Mistrz Wielkiego Wschodu Polski, Waldemar Gniadek narzekał w wywiadzie


dla „Przeglądu” w 2010 r., że mamy stereotyp Polaka-katolika, a niedoceniana jest
tradycja polskiego Oświecenia, którego głównymi architektami byli wolnomularze.
Konstytucję 3 maja jego zdaniem Polska zawdzięcza wolnomularzom: "Spośród
czterech głównych autorów i redaktorów tekstu konstytucji 3 maja, tylko jeden –
ksiądz Hugo Kołłątaj – nie był masonem. Pozostali – król Stanisław August, jego
sekretarz Scipione Piattoli i Ignacy Potocki – należeli do masonerii, a w Sejmie
zasiadało 74 masonów. Wielu masonów było w Zgromadzeniu Przyjaciół
Konstytucji Rządowej, a wielu z nich było twórcami Komisji Edukacji Narodowej."

Wolnomularzem nie tylko polskim, ale także włoskim i niemieckim, był według
Gniadka Jan Henryk Dąbrowski, bohater polskiego hymnu, i jego autor Józef
Wybicki. Gniadek podkreśla, że w tekście “Mazurka Dąbrowskiego” nie ma żadnych
odnośników do Boga czy świętych.

Również w budowaniu II RP istotną rolę odegrali masoni. Młodszy brat Piłsudskiego


Jan był masonem, a sam marszałek utrzymywał kontakty z masonami i miał żonę
Żydówkę.

Po śmierci Piłsudskiego, dekretem prezydenta Mościckiego, 22 listopada 1938 r.


rozwiązano wszystkie, wówczas tajne, organizacje masońskie w Polsce.

Po wojnie wiele lat wielkim mistrzem podziemnej warszawskiej loży „Kopernik“ był
Jan Józef Lipski historyk literatury i współzałożyciel KOR, oraz aktywista
Solidarności, a od 1987 r. przewodniczący odbudowanej PPS.
Do loży „Kopernik“ należało wielu polityków np. Jan Olszewski – premier. Także
Bronisław Wildstein (Żyd) – prezes Telewizji Polskiej za rządów PiS – LPR –
Samoobrona, współzałożyciel Gazety Wyborczej, który redagował również
„Rzeczpospolitą”, ”Wprost”, „Do Rzeczy”, a zarazem redaktor naczelny Telewizji
Republika i wiceprezes zarządu Telewizja Niezależna S.A.
Jego syn Dawid Wildstein jest dziennikarzem w „Gazecie Polskiej”.

W 1991 r. loża „Kopernik“ stała się częścią Wielkiej Loży Narodowej Polski,
reaktywowanej w 1991 r., zarejestrowanej w Warszawskim Sądzie Wojewódzkim
22.02.1993 r. Związana jest z nurtem anglosaskim, tzw. wolnomularstwa
regularnego. Wielkim Mistrzem został mecenas Ryszard Siciński. Do tego pionu
przyjmowani są wyłącznie mężczyźni. WLNP liczy ok. 150 osób, ma siedem lóż:
Kopernik, Warszawa
Walerian Łukasiński, Warszawa
Pod Szczęśliwą Gwiazdą, Warszawa
La France, Warszawa
Loża Jan Józef Lipski
Loża Doskonalenia Tadeusz Gliwic
Eugenia pod Ukoronowanym Lwem, Gdańsk
Przesąd Zwyciężony, Kraków
Świątynia Hymnu Jedności, Poznań
Kapituła Mistrzów Tajnych
Kapituła Mistrzów Wybranych

Polska Rada Najwyższa masonerii (pełna nazwa: Rada Najwyższa Wielkich


Suwerennych Inspektorów Generalnych 33 i Ostatniego Stopnia Rytu Dawnego
Uznanego Wolnych i Przyjętych Mularzy Polski) skupia wolnomularzy regularnych rytu
szkockiego od 4. po 33. stopień wtajemniczenia. Na jej czele stoi wielki komandor,
obecnie Jean Wojciech Siciński, inżynier zamieszkały w Paryżu, wcześniej był
Tadeusz Gliwic.

Oficjalnie wycofał się z działalności w masonerii Donald Tusk. Zgodnie bowiem z


niepisaną zasadą z chwilą uzyskania mandatu parlamentarzysty lub nominowania na
wysokie stanowisko państwowe następuje tzw. uśpienie masona. Czyli mason śpioch.
Tusk, który twierdził że dla niego "polskość to nienormalność", i zawsze miał z tą
polskością "problemy". Nic dziwnego, bo nie jest Polakiem, ani Kaszubem, tylko
Żydem, zmieszanym z Niemcami. Jego rodzina przybyła najpierw do Łodzi, a w
początku XX w na Pomorze, gdzie przez kilka pokoleń Tuskowie żenili się z
Niemkami.
Podczas II Wojny Tuskowie byli Volksdeutschami, co udokumentowali wobec władz
PRL, gdy starali się na tej właśnie podstawie o prawo emigracji do Niemiec.
Dokumenty na ich temat opublikował w Internecie IPN.
Pochodzenie ułatwiło Tuskowi zajęcie stanowiska szefa Rady Europejskiej,
szczególnie, że był osobistym faworytem kanclerz Niemiec - Angeli Merkel. W UE
lojalnie reprezentuje niemieckie interesy, przeciwko Polsce.

Wielki Wschód Polski, to kolejna organizacja masońska, związana z Wielkim


Wschodem Francji, zarejestrowana w warszawskim sądzie wojewódzkim 14.11.1997
r. Reprezentuje wolnomularstwo liberalne, zwane agnostycznym, adogmatycznym.
Wielkim mistrzem jest Zbigniew Giertych. WWP przyjmuje tylko mężczyzn. Liczy
około 200 członków, ma pięć lóż:
Wolność Przywrócona, Warszawa
Nadzieja, Warszawa
Europa, Warszawa
Trzech Braci, Warszawa
Loża im. Marcinkowskiego, Poznań

Kolejną organizacją jest Jurysdykcja Polska Międzynarodowego Zakonu


Wolnomularskiego Mieszanego „Droit Humain” (Prawa Człowieka), której
prezydentem jest Cezary Leżeński, były publicysta. Należą tu mężczyźni i kobiety. Są
trzy loże tego pionu: Pierre et Marie Curie w Warszawie, Orzeł Biały w Katowicach i
Pod Ulem w Toruniu. Centrala znajduje się w Paryżu.

Jest także Prometea, żeńska loża, będąca częścią Wielkiej Loży Żeńskiej Francji.
Należy do niej ponad 30 kobiet.

Loża Horus wznowiła działalność we Wrocławiu w 1994 r. Jest to loża pionu


regularnego, podległa niemieckiej Grosse Loge Der Alten Freien Und
Angenommenen Maurer Von Deutschland.

Ponadto działa Polska Grupa Narodowa Uniwersalnej Ligi Wolnomularskiej (UFL),


która zrzesza braci różnych lóż i rytów. Jej prezydentem jest Adam Wysocki, mistrz
loży Europa.

B’nai B’rith
Na portalu społeczności żydowskiej w Polsce www.jewish.org.pl jest informacja o
wznowieniu w Polsce działalności najpotężniejszej międzynarodowej organizacji
żydowskiej B’nai B’rith, której loża Polin przerwała swą działalność 70 lat temu, gdy
dekretem Prezydenta Mościckiego z 22 listopada 1938 r. rozwiązano wszystkie,
wówczas tajne, organizacje masońskie w Polsce.

Przy otwarciu loży B’nai B’rith w Warszawie ambasador USA Victor Ashe spotkał się z
działaczami tej organizacji – prezesem Moishem Smithem i wiceprezesem Danem
Mariaschinem.
Omówiono m.in. sprawę zwrotu mienia oraz kwestie związane z Radiem Maryja i
Telewizją Trwam.
http://polish.poland.usembassy.gov/poland-pl/wydarzenia_20010/bnai-brith-
otwiera-now-lo-w-warszawie--9-wrzenia-2007.html

Zaciekawia wymieniony wyżej temat rozmów, oraz brak wiadomości o tym w dużych
mediach od lewa do prawa.
http://niepoprawni.pl/blog/457/loza-masonska-znow-dziala-w-polsce

Wniosek w KRS złożyli: Lesław Piszewski i Małka Kafka. Pod deklaracją rejestracyjną
złożyli podpisy :
Łukasz Biedka, Anna Dudziuk, Andrzej Friedman, Lidia Goldberg, Paweł Goldstein,
Jan Hartman, Artur Hofman, Piotr Kadlčik , Małka Kafka, Alicja Kobus, Michał
Korzec, Halina Kossowska, Sergiusz Kowalski, Stanisław Kowalski, Agnieszka
Mildbrandt, Krystyna Piotrowska, Lesław Piszewski, Zofia Radzikowska, Michał
Samet, Michael Schudrich, Jarosław Szczepański, Krzysztof Szwejca, Maria Turska,
Piotr Wiślicki, ks. Romuald Jakub Weksler – Waszkinel, Jan Woleński, (faktycznie Jan
Hertrich – Woleński, co wykazał system zgodności danych osobowych używany przez
KRS), Katarzyna Zimmerer, Andrzej Zozula.
http://www.dakowski.pl/index.php?
option=com_content&task=view&id=360&Itemid=53
Obecny zarząd loży Polin tworzą:
• Prezydent – prof. Andrzej Friedman
• Wiceprezydent – prof. Jan Woleński
• Sekretarz Generalna - Małka Kafka
• Skarbnik – Alicja Kobus
• Członek – dr Sergiusz Kowalski

Kontakt : B’nai B’rith, ul. Twarda 6, 00-105 Warszawa


Małka Kafka: malka.kafka@gazeta.pl

http://www.jewish.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=625&I

Wielki Mistrz Wielkiego Wschodu Polski mówi, że do masonerii mogą należeć


przedstawiciele różnych religii, wyznań, a także agnostycy i ateiści, bo religia to
sprawa prywatna każdego człowieka. "My nie definiujemy, co jest dobre, a co złe.
Ważne, żebyśmy potrafili ze sobą rozmawiać. Wolnomularstwo zajmuje się
poszukiwaniem i budowaniem całości z różnorodności" – powiedział.

Stwierdził, że obecnie w Polsce ujawnienie przynależności do masonerii jest dla


wielu braci sprawą krępującą, wręcz zagrażającą życiu zawodowemu i
towarzyskiemu.

W Polsce, oficjalnie, jest ok. 500 aktywnych masonów ze wszystkich obediencji


razem wziętych. "Jesteśmy stowarzyszeniem elitarnym, do którego nie można się
zapisać. To my zapraszamy do stowarzyszenia".

”Przegląd” http://www.tygodnikprzeglad.pl/polscy-masoni/

http://sanctus.com.pl/szczegoly/5928/masoneria_polska_2012

Narzuca się tu pytanie: kto zaprosił do masonerii terrorystę Andersa Behringa


Breivika, który 22 lipca 2011 roku zamordował w Norwegii 77 osób, biorących udział
w obozie, którego jednym z celów było wyrażenie potępienia dla Izraela i
solidarność z Arabami. Breivik był członkiem Loży Świętojańskiej nr 8 „Św. Olafa
pod Trzema Kolumnami" w Norwegii, i posiada wysoki siódmy stopień rytu
szwedzkiego, mającego 11 stopni. Jest także członkiem kapituły najwyżej loży
norweskiej.

Masoneria w kościele katolickim


Media głównego nurtu wielokrotnie pisały o zinfiltrowaniu przez masonerię
Watykanu. Członkami masonerii według mediów jest ponad stu kardynałów,
biskupów i urzędników watykańskiej kurii. Działają specjalne seminaria dla
przyszłych członków masonerii.
Watykan jest podzielony na 8 stref rozdzielonych między 4 szkockie loże. Masoneria
kontroluje administrację, policję i tajną służbę Watykanu.

12 września 1973 roku włoski tygodnik „Op” wydawany przez masona Minio
Pecorellego (później zamordowanego za zdradę masonerii podobnie jak i
dziennikarz który przygotował publikacje) opublikował listę 120 katolickich
hierarchów masonów. Wśród nich był odpowiedzialny za sprawy międzynarodowe
sekretarz stanu Agostino Casarolli, prezes Banku Watykańskiego Paul Marcinkus,
prefekt Kongregacji ds Biskupów będący jednocześnie zastępcą redaktora naczelnego
„L’Osservatore Romano”.

Jawnie swoją jedność z masonerią deklarował nagradzany przez masonerię i


zwalczający tradycyjny katolicyzm Hans Kung.

Masoneria wciągnęła w swe szeregi najważniejszych biskupów i kardynałów, co widać


z listy 124 pracowników Watykanu, a ogłoszonej po Drugim Soborze Watykańskim w
prasie włoskiej, na podstawie “Masonic Register of Italy”. Z listy tej widać, że
większość dygnitarzy Kościoła katolickiego wstąpiła do masonerii w latach 1956-
1960, a więc krótko przed Drugim Soborem Watykańskim, który odbył się w
październiku 1962 roku, dlatego znaczna ilość ojców soborowych to masoni,
działający na Soborze według zleceń lóż, do których przynależeli.

Groteskowy charakter miały niektóre zalecenia dla katolickich masonów w


Watykanie. Np. ważną sprawą dla Soboru była reforma liturgii, a przewodniczącym
odnośnej Komisji był mason Abp Bugnini. Korespondencję między Abpem Bugninim i
jego lożą, ujawniło czasopismo włoskie „30 Giorni”, związane z Watykanem, w
numerze 6 (w języku angielskim) z roku 1992. Oto próba:

List z dnia 14 lipca 1964 roku:


“Drogi Buan (Bugnini): informuję cię o Twoim zadaniu, które Rada Braci zleciła
Tobie, w porozumieniu z Wielkim Mistrzem Masonerii i Książętami Tronu
Masońskiego. Nakazujemy Ci szerzenie dechrystianizacji przez wprowadzenie
nieuzgodnionych obrządków i języka liturgicznego, oraz skłócenia księży,
biskupów i kardynałów jednego przeciwko drugiemu. Językowe i obrządkowe
zamieszanie jest zwycięstwem dla nas, ponieważ językowa i obrządkowa jedność
była siłą Kościoła Katolickiego… Wszystko to należy dokonać w przeciągu 10-ciu
lat”.

Odpowiedź Arcybiskupa Bugniniego dana Zarządowi Loży Masońskiej:


“Sądzę, że założyłem podwaliny odnośnie największej swawoli w Kościele
Katolickim, dzięki memu dokumentowi, wydanego zgodnie z Waszymi
instrukcjami. Miałem uciążliwą walkę i musiałem używać wszelkich podstępów w
obliczu moich wrogów z Kongregacji Obrządków, aby otrzymać zatwierdzenie
owego dokumentu od Papieża. Na szczęście dla naszej sprawy, otrzymaliśmy
poparcie ze strony naszych przyjaciół i naszych braci masonów z Universa Laus,
którzy są nam wierni. Dziękuję Wam za przekazanie pieniędzy i mam nadzieję,
że wkrótce się z Wami spotkamy. Ściskam Was Wasz Brat Buan (Bugnini), 2 lipca
1967 r.”

Jedną ze zbrodni masonerii (zdaniem Guido Grandt’a) było zamordowanie papieża


Jana Pawła I. Do zabójstwa doprowadziło opublikowanie we wrześniu 1978 przez
masona i dziennikarza Mino Pecorelli’ego w „Osseratore Politico” artykułu
„Wielka Loża Watykanu”. W artykule Pecorelli upublicznił listę 121 prałatów,
kardynałów i biskupów członków watykańskiej loży „Ecclesia”.

Jan Paweł I chciał zwolnić z posad masonów, w tym arcybiskupa Paula Marcinkusa
prezesa Banku Watykańskiego, co doprowadziło by do ujawnienia przez nowy
zarząd banku przekrętów dotychczasowego kierownictwa oraz kradzieży
1.300.000.000 dolarów amerykańskich z Banco Ambrosiano (po śmierci Jana
Pawła I Watykan spłacił długi tego banku który był wspólnie kontrolowany przez
arcybiskupa Marcinkusa, Licio Gali mistrza loży P2, Michale Sidona [bankiera mafii,
związanego z P2, chadekami i neofaszystami], banku zajmującego się praniem
brudnej kasy i spekulacjami giełdowymi przez sieć zależnych banków w rajach
podatkowych).
Pieniądze z Banco Ambrosiano miały być przeznaczone dla polskiej Solidarności i
antykomunistycznych bojówek w Ameryce Południowej i Europie Wschodniej. Panuje
opinia że pieniądze wysyłane dla Solidarności zostały przejęte przez
„opozycjonistów“ związanych z SB, a współcześnie z UE.
Bankierzy znający tajemnice Banco Ambrosiano byli szybko likwidowani.
28 września 1978 roku masoneria otruła Jana Pawła I. Ciało papieża zostało szybko
pochowane, nie przeprowadzono autopsji, wszelkie notatki papieża zniszczono.

Oficjalnie uznano śmierć Ojca Świętego za naturalną, pomimo że papież dwa


tygodnie wcześniej przeszedł badania lekarskie których wyniki lekarze uznali za
doskonałe.

(Jan Bodakowski)

Stawia to w nowym świetle decyzję II Soboru o niepotępianiu komunizmu,


ideologii popieranej przez Masonów.
Rozważane było potępienie komunizmu albo układ z patriarchatem moskiewskim.
Watykan wybrał współpracę z Rosjanami, którzy nie pozwolili potępić komunizmu.
Był to warunek uczestnictwa patriarchy Konstantynopola Atenagorasa w soborze.
Watykan, zamiast moralnie wesprzeć antykomunistyczne tendencje, zamilkł.

W maju 2013 r. ojciec Pascal Vesin, 43-letni proboszcz parafii Sainte-Anne d’Arly
Montjoie w Chamonix we Francji, został pozbawiony funkcji kościelnych, za odmowę
wyrzeczenia się aktywnej przynależności do masonerii. Biskup Boivineau nakazał
księdzu zaprzestać swych funkcji “na żądanie Rzymu”, lecz ksiądz zdecydował, iż nie
opuści Loży.

W czerwcu 2013 r. przywódcą francuskich biskupów został 70-letni Georges


Pontier, arcybiskup Marsylii który jest członkiem Wielkiego Wschodu Francji.
Zastąpił kardynała Vingt-Troisa, arcybiskupa Paryża.
Zapytany na ten temat podczas wizyty duszpasterskiej, Pontier nie zaprzeczył
członkostwu w masonerii. W prasie katolickiej prawie nie komentowano tego.

Jezuici

W roku 1517 Marcin Luter w swoich “95 Tezach” ogłosił Reformację, która
podzieliła katolików na odłamy, które zaczęły toczyć ze sobą krwawe wojny.

Wg. kompendium Jamesa Tragera „Chronologia Ludzi“ (1979, str. 176) “W roku 1534
powstało Towarzystwo Jezusowe (Jezuici), założone przez Ignacego Loyolę (1491-
1556), będącego Żydem Marrano, i pięciu jego współpracowników”.
W roku 1540 Towarzystwo Jezusowe dostało przykaz od papieża Pawła III do
rozpoczęcia Kontrreformacji.

Artykuł pastora Johna Torrella, zajmujący się prawdziwą historią założyciela


Jezuitów:
“San Ignacio De Loyola urodził się w roku 1491 w baskijskiej prowincji Guipuzcoa
(Hiszpania). Jego rodzice byli Marrano (formalnie nawróceni Żydzi) i byli rodziną
zamożną. W młodości Loyola wstąpił w szeregi żydowskiego Zakonu Illuminati
(Allumbrados – z tego powodu był później dwukrotnie więziony przez Inkwizycję –
przyp. Tłum).
W ramach przykrywki dla swojej żydowskiej działalności, kreował się na aktywnego
katolika. 20 maja 1521 Ignacy (jak nazywa się go dzisiaj) został ranny w bitwie i był
niezdolny do dalszej wojaczki. Nie mogąc odnieść sukcesu na polu militarnym i
politycznym, w końcu udał się do seminarium w Paryżu. W roku 1539 przeniósł się do
Rzymu gdzie założył Towarzystwo Jezusowe, mające stać się później najbardziej
brutalnym i prześladowczym stowarzyszeniem w historii Kościoła katolickiego.
Rok później papież Paweł III zatwierdził nowy zakon. W momencie śmierci Ignacego
w 1556 Towarzystwo liczyło sobie ponad 1000 członków, ulokowanych w różnych
krajach.
Zakładając Jezuitów, Ignacy Loyola stworzył system szpiegowski powodujący że nikt
w zakonie nie mógł czuć się bezpiecznie. W razie sprzeciwu śmierć przychodziła
bardzo szybko. Jezuici stali się nie tylko destrukcyjnym ramieniem Kościoła
katolickiego, ale również tajną organizację wywiadowczą.”

“Podczas gdy papieże zdawali się coraz częściej na Jezuitów, nie zdawali sobie
najwyraźniej sprawy że dowództwo tej organizacji stanowią Żydzi piastujący
również funkcje w stowarzyszeniu Iluminatów, oficjalnie nienawidzącym kościoła
katolickiego.”

W kościele katolickim też działo się źle. Papież Paweł III który zalegalizował
chcących zdławienia Reformacji Jezuitów w 1540, i oddał im kierownictwo Soboru
Trydenckiego (1545 – 1563), nie liczył się z nakazami własnej religii. Paweł III (1534-
1549) jako kardynał spłodził trzech synów i córkę. W dniu koronacji na papieża
ochrzcił swoje dwa prawnuki. Mianował dwóch nastoletnich bratanków na
kardynałów, fundował zabawy z tancerkami, zasięgał porad u astrologów.”

“Oddanie Ignacego Loyoli dla osoby Jezusa uratowało Towarzystwo Jezuitów, od


najpowszechniejszego ówczesnego przekonania: że Żydzi nawróceni na
chrześcijaństwo a także ich potomkowie, tzw. Nowi Chrześcijanie z Hiszpanii, byli
bardziej Żydami niż chrześcijanami. Ten pogląd usprawiedliwiał wydalanie Żydów ze
stanowisk kościelnych i zakonów. Ignacy sprzeciwił się politycznym naciskom –
sprzeciwił się wydaleniu żydowskich przechrztów i ich potomków z szeregów
Jezuitów… Niektórzy z najbardziej wpływowych i najwcześniejszych Jezuitów byli
Żydami. Jezuicki historyk Francis Sacchini napisał w roku 1622, że drugi generał
Towarzystwa, James Laynez, był pochodzenia żydowskiego.”

“W roku 1593… gdy zwołano piątą Kongregację Generalną… z 27 Jezuitów


będących za zmianami w konstytucji zakonu, 25 było pochodzenia żydowskiego
bądź mauretańskiego.” (“After Christendom: The Holocaust and Catholicism’s
Current Search for Forgiveness”)

Papież

Gdy papieżem został kardynał Franciszek Bergoglio oświadczenia wydały: Rotary


Club: „Papież Franciszek jest honorowym członkiem Klubu Rotariańskiego w
Buenos Aires w Argentynie od 1999 r.”, loża B’nai B’rith „Jorge Mario Bergoglio
jest katolikiem sprzyjającym dialogowi międzyreligijnemu i scementował mocne
braterskie relacje ze wspólnotą Argentyńskich Żydów, w szczególności z B’nai B’rith,
która została nagrodzona jego serdecznym i szczerym traktowaniem”, oraz Wielki
wschód Włoch (masoneria włoska). W dokumencie podpisanym przez Wielkiego
Mistrza Wielkiego Wschodu Włoch Gustavo Raffi, czytamy między innymi:
„Pontyfikat Franciszka (…) pozwala oczekiwać, że Kościół ludu odkryje umiejętność
dialogu z masonerią, która, jak uczy nas doświadczenie Ameryki Łacińskiej, działa
dla dobra i postępu ludzkości, co pokazali między innymi Bolivar, Allende i José
Martí.”
Źródło: http://www.grandeoriente.it/comunicati/2013/03/il-gran-maestro-raffi-
con-papa-francesco-nulla-sara-piu-come-prima.aspx

Dziwnie zaczęło być gdy na internecie pojawiły się zdjęcia i filmy papieża
Franciszka całującego Żydów w rękę. To nie plotki o nim… Czy Polacy którzy
przeżyli obozy koncentracyjne też byli tak traktowani przez papieża? To typowy gest
poddaństwa i służalczości. Link i zdjęcia:
http://tajemnice.robertbrzoza.pl/religie/dlaczego-papiez-franciszek-caluje-
zydowska-elite-w-reke/

Timothy Radcliffe – były Mistrz Generalny Zakonu Braci Kaznodziejów (Dominikanie)


należy do najbardziej radykalnych propagatorów zboczeń w kościele katolickim.
Utrzymuje on, iż sodomia jest darem od Boga, a ci, którzy ją zwalczają powinni
być wykluczeni z kościelnych seminariów.
3 grudnia 2016 roku Timothy Radcliffe został mianowany przez Franciszka na
stanowisko konsultanta Papieskiej Rady Sprawiedliwości i Pokoju (Iustitia et Pax).

Zupełnie tak jak zaplanowano zniszczenie Kościoła w „Protokołach Mędrców


Syjonu“.

Rotary Club
Związek pomiędzy Rotary Club a masonerią jest strukturalny, ze względu na
założenie Rotary Club (23 lutego 1905) przez masona, adwokata Paula Harrisa z
Chicago i trzech jego kolegów masonów, oraz ze względu na ideologię klubu,
który ma za cel laicyzację społeczeństwa. Nie znaczy to, że wszyscy rotarianie są
masonami, niektórzy są nieświadomi powiązań.

Rotary Club i Lions Club służą łowieniu kandydatów dla masonerii, i są jej uszami
i oczami w terenie.

Z za troski o najbiedniejszych u rotarian, jak i w obecnym kościele katolickim


wyziera postulat zbieżny z ideami promowanymi przez wolnomularstwo: jeden rząd,
jeden bank, jedna religia.

Powiedzmy jasno: gospodarki światowej nie uratuje żadna międzynarodowa


instytucja. Uratować ją może odejście od etatyzmu, od centralnego planowania,
regulacji i psucia pieniądza.

Scjentologia i inne organizacje masońskie


Masoneria właściwa skupia się na sferze politycznej i gospodarczej, ale działa też
wszechstronnie poprzez wiele różnorodnych organizacji.

W drugiej połowie XIX w. powstała w Londynie masońska organizacja Golden Dawn -


Hermetyczny Zakon Złotego Brzasku, która była źródłem wszystkich późniejszych
pomysłów oraz inicjatyw organizacji masońskich.
Powiązani z nią byli np. pisarze science fiction Aldous Huxley i Herbert George
Wells, propagujący ideę światowego rządu, oraz satanista i pisarz Aleister Crowley.

Personalnie i programowo związany był z nimi L. Ron Hubbard, autor powieści


science-fiction i twórca scjentologii (1953 r.), znany z twierdzenia „jeśli chcesz być
bogatym, stwórz własną religię“.

Każda z tych osób zapoczątkowała jakiś ważny dla masonów element Nowego
Porządku Świata.

Scjentologia wraz z jej przybudówkami służy realizacji podstawowych masońskich


celów. Jest sposobem niszczenia chrześcijaństwa w kulturze i życiu społecznym, jest
także narzędziem pozyskiwania informacji o różnorodnym charakterze. Posiada
własny wywiad, min. zwalczający „dysydentów“ czyli byłych scjentologów, którzy
wystąpili z sekty i opowiadają szczegóły z jej życia, ostrzegając innych.

Pierwsza oficjalna siedziba sekty scjentologów znajdowała się w gmachu


kalifornijskiej loży masońskiej. Później zbudowano oddzielną siedzibę w Kalifornii.

Hubbard stracił kontrolę nad swoją sektą, którą przejęła masoneria i ogłosił jej
rozwiązanie. Następnego dnia zniknął, a jego podwładni twierdzili, iż nie chce on
nikogo z obcych widzieć. Parę miesięcy później ogłosili iż w międzyczasie zmarł.

Także zainspirowany przez masonerię ruch New Age upowszechnia pożądaną przez
„Noachidów“ duchowość. Dlatego główny periodyk masoński na początku XX w. nosił
nazwę “The New Age”.

Za: Dr Stanisław Krajski - „Masoneria i scjentologia“ 2011

Różokrzyżowcy stanowią duchowe zaplecze dla masonów-polityków. Uważają się za


spadkobierców zakonu Templariuszy, którzy przeszli na kult Bafometa – Lucyfera
uznanego za władcę świata. Odprawiają czarne msze.

Komisja Trójstronna i Klub Bilderberg stanowią polityczne i gospodarcze narzędzia


władców masonerii, używane jako przekaźniki dla innych masońskich centrów
decyzyjnych.

Francja
Dojście do władzy François Hollande z francuskiej lewicy otwarło duże możliwości
dla masonów, bo socjaliści od pokoleń związani są z wolnomularstwem. Już jako
kandydat na prezydenta Hollande złożył wizytę 22 listopada 2011 r. w siedzibie
obediencji Wielkiego Wschodu Francji przy ulicy Cadet w Paryżu. W jego otoczeniu
roi się od „sióstr i braci”.

W czasie kampanii wyborczej Hollande wspierany był przez swoich masońskich


towarzyszy, takich jak jego kolega ze studiów Jean-Marie Cambacéres, François
Rebsamen – senator i mer Dijon. Doradca polityczny prezydenta, Aguilino Morelle,
jest członkiem Wielkiego Wschodu, tak samo jak Christophe Chantepy, dyrektor
gabinetu premiera Jean-Marca-Ayrault.
Masonów pełno jest w rządzie. Dwunastu ministrów należy do obediencji
masońskich. Wśród nich: Marylise Lebranchu, minister reformy państwa i funkcji
publicznej; Stéphan le Foll, minister rolnictwa; Alain Vidalies, minister współpracy z
parlamentem; Frédéric Cuviller, wiceminister transportu; Jean-Yves-Le Drian
minister obrony; Victorin Lurel, minister terytoriów zamorskich; Jérôme Cahuzac,
minister budżetu; Anne-Marie Escoffier, wiceminister ds. decentralizacji; Manuel
Valls, minister spraw wewnętrznych i kultu. Masońskiej ideologii bliski jest Michel
Sapin, minister pracy; Benoit Hamon, wiceminister ekonomii społecznej i
solidarności; George Pau-Langevin, wiceminister ds. sukcesów wychowawczych; i
Michele Delaunay, wiceminister ds. osób starszych.

Siły masonerii nie można mierzyć jedynie ilością wolnomularzy w rządzie. Ważną
rolę odgrywa siatka stworzona przez obsadzenie kluczowych stanowisk w
ministerstwach i w parlamencie. „Wpływy rozwijają się w sposób rozproszony, bo
dużo braci znajduje się w gabinetach ministerialnych, w administracji i w środowisku
politycznym” – pisze Emmanuel Pierrat, adwokat, współautor książki „Co Francja
zawdzięcza masonom i czego im nie zawdzięcza”. To sprawia, że tworzą się w lożach
zmowy, przekazywane są informacje. Obowiązująca masonów solidarność i
tajemnica sprawiają, że rodzi się protekcja, kosztem „profanów”.

Masoni najliczniejsi są w ministerstwach spraw wewnętrznych i obrony. Ocenia


się, że w ministerstwie spraw wewnętrznych 10 procent personelu uczęszcza do
lóż.

Kiedy MSW kierował Nicolas Sarkozy z UMP, także uciekał się do pomocy
masonów. Na stanowisko przewodniczącego Monitoringu Przestępczości mianował
kryminologa, Alaina Bauera – byłego Wielkiego Mistrza Wielkiego Wschodu.

Bauer wyznał kiedyś, że „masoneria ma małą realną władzę, ale posiada duże
zdolności destrukcji i może niemal wszystkiemu przeszkodzić”.

Również Claude Guéant opierał się na masonach, zwłaszcza w związkach


zawodowych policjantów i prefekturze w Paryżu. Manuel Valls może liczyć na
wsparcie jego doradcy Yvesa Calmou, członka Wielkiego Wschodu i Alaina Bauera.

Podobnie w ministerstwie obrony. Zarówno minister Jean-Yves Le Drian i jego


dyrektor gabinetu Cédric Léwandowski należą do Wielkiego Wschodu. Równocześnie
Léwandowski posiada duże wpływy i szerokie znajomości, pracował on m.in. jako
doradca grupy posłów socjalistycznych w Zgromadzeniu Narodowym, był szefem
gabinetu masona, Jean-Jacquesa Queyrannea w merostwie w Bron, oraz asystentem i
współpracownikiem ministra obrony, Alaina Richarda. Był także szefem gabinetu
dyrektora EDF (energetyka) i członkiem grupy refleksji nad badaniami
strategicznymi, kierowanej w 2007 r. przez Alaina Bauera. Jego przeszłość masońska
sprawiła, że stał się prawą ręką ministra obrony.

Wielki Wschód Francji chwali się posiadaniem silnych wpływów w parlamencie.


Przejął od Wielkiej Krajowej Loży Francuskiej (GLNF), związanej bardziej z UMP,
kierownictwo nad ugrupowaniem masonów tzw. „Bractwem Parlamentarnym”
nazywanym „Frapar”, liczącym 410 członków różnych obediencji, w tym 150
deputowanych i senatorów (dwie trzecie z nich jest z lewicy).

Globalizm
Instytucją, która miała przekształcić się w rząd masońskiej Republiki Światowej, była
Liga Narodów. Utworzenie Ligi zostało postanowione na międzynarodowym
kongresie masońskim w Paryżu w dniach 28, 29 i 30 czerwca 1917 r. (w 200
rocznicę powstania masonerii), a jej projekt był opracowany przez "Wielki Wschód
Francji" i przyjęty na wewnętrznym kongresie masońskim 14 i 15 stycznia 1917 r.
Zgromadzenia Ligi były otwierane uroczystym uderzeniem młota - ceremoniałem
zapożyczonym z rytuału lożowego.

W dążeniu do zjednoczenia całej ludzkości "na podwórzu Świątyni Salomona"


wprowadzono ustrój, w którym rzeczywistymi ośrodkami władzy stały się ukryte loże
masońskie. Celem jest "powszechne zbratanie ludzkości", czyli podporządkowanie jej
jednej totalitarnej władzy.

"Nadchodzący człowiek przyszłości będzie mieszańcem. Dla Paneuropy życzę


sobie eurazyjsko-negroidalnej rasy przyszłości, aby osobowości zapewnić
różnorakość. Przywódcami mają być Żydzi, ponieważ dobrotliwa Opatrzność
obdarzyła Europę Żydami, jako nową rasą szlachecką z łaski Ducha" - wyznaje
niedoszły wódz Paneuropy, hrabia Coudenhove.

„Liga Narodów, ONZ i Wspólnota Europejska to przykłady, jak niewielka grupa


ludzi może oddziaływać na losy świata. Pamiętajmy także, że w Jałcie tylko
Stalin nie był masonem”. Cytat z czasopisma „Wolnomularz Polski“ nr 5.

W 1958 r. w Wersalu miało miejsce posiedzenie Międzynarodowego Stowarzyszenia


na rzecz Rządu Światowego, w którym uczestniczyli przedstawiciele 38 państw i
rządów. Podpisali oni tzw. "Kartę Wersalską"- 08.09.1958 r.

Jak wynika z informacji opublikowanych przez prof. Zbigniewa Giertycha w nr. 5


pisma „Wolnomularz Polski”, w 1978 roku powstało stowarzyszenie Federacja
Świata w celu realizacji projektu NWO.

Władzą ustawodawczą ma być Parlament Świata który ma składać się z trzech ciał
(House of People – Izba Gmin, House of Nation – Izba Narodów, House of Counsellers
– Izba Doradców) i stanowić nadrzędną władzę nad Rządem Świata.

Władza wykonawcza ma składać się z 5 członków Prezydium i gabinetu złożonego z


30 członków mianowanych przez Parlament Świata.

Strukturę administracyjną ma tworzyć 30 ministerstw, urząd prokuratora i światowa


policja.

Nagłaśnianie tych faktów nie sprzyja szybkiemu wprowadzeniu totalitarnej władzy.


Warto zatem zwrócić uwagę na pewien trend: obecnie wielu polityków w ogóle nie
jest masonami, ponieważ masoneria stała się za bardzo rozpoznawalna. Może
dowiemy się o innym zakonie do którego należy Barrack Obama czy inny polityk.

Istnieje pogląd, że masoneria obecnie służy głównie dla odwracania uwagi


społeczeństw od spraw większej wagi.

http://www.bibula.com/?p=25926

http://wolna-polska.pl/o-zydowskim-rodowodzie-masonerii-henryk-pajak

Edith Star Miller „Occult Theocracy“


https://ia800705.us.archive.org/19/items/OccultTheocracyEdithStarrMiller1933/
Occult%20Theocracy%2C%20Edith%20Starr%20Miller%20%281933%29.pdf
Umowa międzynarodowa TTIP, zawarta pomiędzy UE i USA, stanowi kolejny cios w
resztki suwerenności krajów Unii, a skala jej szkodliwości może być większa niż
Traktatu Lizbońskiego.

Wg zapisów umowy każda ustawa gospodarcza przyjęta w kraju może być


uchylona przez prywatny międzynarodowy trybunał (ISDS), jeśli zagrozi ona
interesom międzynarodowych korporacji.

Treść wyroków i pertraktacji ma być całkowicie utajniona!

W praktyce oznacza to kolonializm i ubezwłasnowolnienie.

Trybunał składa się z trzech prawników z dużych kancelarii korporacyjnych. Nie


ma wątpliwości dla kogo będą orzekać. Adwokaci zarabiają 1000 dolarów na godzinę,
około 8 mln dolarów za rozprawę.

Kiedy np. Polska będzie chciała wdrożyć dowolną nową ustawę, to jakaś korporacja
zagraniczna może się temu sprzeciwić. Wtedy oskarża Polskę w ISDS o celową grę
prowadzącą do zmniejszenia zysków korporacji.

Przykładowa akcja była gdy trzy firmy: Commerzbank, General Electric i Raiffeisen,
oskarżyły Polskę o umniejszenie zysków przez wprowadzenie ustawy frankowej.

300-lecie masonerii
Rewolucja w Rosji w 1917 roku, zorganizowana i sfinansowana przez bankierów z
USA, była „uświęceniem“ 200 lecia zjednoczenia masonerii. Po niej przyszły rzezie,
które kosztowały dziesiątki, jak nie setki milionów ofiar.

W 1917 r. trwała też antynarodowa i antychrześcijańska wojna domowa w


Meksyku, gdzie wojska zdominowanego przez Masonów ultralewicowego rządu
masowo mordowały kler i wszelką opozycję.

W 2017 roku przypadła 300-rocznica powstania masonerii i 100-lecie rewolucji


bolszewickiej w Rosji. Zapewne dlatego masoni „uświęcili“ te rocznice
zmasowanym atakiem na chrześcijaństwo i zachodnią kulturę.

Ale planów mają więcej: np realizacja zapowiadanego od dawna przez Rockefellera i


innych „Wielkiego Kryzysu Światowego“, min. zamieszek na Zachodzie, i głodu, co
ma im ułatwić ostateczne przejęcie władzy przez żydowskich bankierów.

Zaczęło się od wojny hybrydowej przy użyciu emigrantów. Kilka lat później w 2020
roku zaczął się “Wielki Reset”, czyli początek Nowego Porządku Świata (NWO), od
fikcyjnej pandemii, ogłoszonej z niesamowitą precyzją we wszystkich krajach świata
równocześnie.

Kolejnym etapem jest tzw zrównoważony rozwój, polegający na zagłodzeniu


większości ludzkości. Służy temu ograniczanie produkcji żywności i energii, oraz
wojny.

„100 lat agresji żydowskiej w Polsce“:


http://tajemnice.robertbrzoza.pl/zydzi-chazarscy/uwaznie-czytaj-a-przezyjesz-
szok-100-lat-agresji-zydowskiej-na-polske/

Jaki może być koniec masonerii?


“Protokoły Mędrców Syjonu” zawierają wzmianki o masonerii np:
“W jakimże innym celu nakazaliśmy gojom całą tę politykę, nie dając im możności
zbadania jej celu – jeżeli nie tym – by drogą okólną osiągnąć to, co jest prostą drogą
niedosięgłe dla naszego plemienia rozsianego. Posłużyło to za fundament dla naszej
masonerii tajnej, która nie jest znana, oraz dla celów, których istnienia nawet nie
podejrzewają goje znęceni do lóż masońskich “na pokaz”, istniejących dla
zamydlania oczu gojom.

Wszystkie loże poddamy jednemu, znanemu tylko przez nas zarządowi, złożonemu z
mędrców naszych.
Jest to naturalne, że my, nie zaś ktoś inny, będziemy kierowali sprawami i
czynnościami masonerii, ponieważ wiemy, dokąd prowadzimy, znamy cel ostateczny
każdego działania; goje zaś nie wiedzą, obchodzi ich chwilowe zadowolenie ambicji
przy wykonywaniu projektów.

Śmierć jest nieuniknionym końcem każdego życia. Lepiej jest przyśpieszyć koniec


tych, którzy przeszkadzają naszej sprawie niż nas, którzy jesteśmy jej twórcami.
Masonów będziemy tracili w taki sposób, że nikt prócz braci nie będzie mógł się
domyśleć, nawet same ofiary; wszystkie one umierają w chwili, kiedy zachodzi
potrzeba tego, na pozór wskutek chorób normalnych. Wiedząc o tym, nawet bracia
nie ośmielą się protestować. Stosując środki podobne, wyrwaliśmy z masonerii
wszelki zarodek protestu przeciwko zarządzeniom naszym. Głosząc gojom liberalizm,
jednocześnie trzymamy naród nasz i agentów w ryzach bezwzględnego
posłuszeństwa.”

Polski film o historii przestępstw masonerii:


https://www.youtube.com/watch?v=XK6oV5BBOeo

You might also like