You are on page 1of 88

Ilчstrоwапу slownlk przyslбw

Ачtоrkа:
Malgorzata Bialek

IIustracje:
Pawel Kolodziejski

Redakcja i korekta:
Agnieszka WoZny, Маriа Zagniriska Drodry CzytelnicyDuzi i Mali!

Projekt oНadki: , . llu2trоwапу


slоwп* przyslбw przeznaczonyjest
dla wszyýt-
Hch: dzieci i doros}yrch, Иоrzуtчй.
BRoS byiia"i".;'
о tym nie zapomnieli.
';;;;.'ri;
SHad: fest to zbiбr przystбw i powiedzonek ч4,wапусh
na со dziert
BRoS рrzу.t62пуСh okazjach. Wiele z nich w 2аriоЬliф,
r"t*y Й;;:
pamigtania sроsбЬ przekazuje.istotne
m.iп. zdrowia, рrасу, rоzr},wН,,r",rli
prawdy Zycio*. ;;r;;;.
сzупу m6wi si9, 2е przyslowia sl
i .оаЯ"у. Ni. ;;;;Б
mldroбciq паrоdбw. Wrцrоdzд
sig опе bowiem z trафсji tudowej,
ISBN 97 8-83-7 517 -367 -3 tit.rutury, ,;#.JelI;;:
7Апе z wydarzeniami "
historycznymi Maj1 сhаrаktеr
i przestrбg, stanowiq nr1llo Иbdzy op"rt **ЙrО*оi
; па doбwiadczcnlu
wielu pokoleli. Radzl jak чпikпqё'Н;р;;jч
Ф Copyright Ьу Wydawnictwo
GREG. Б ЬуС
'"k 'Ё
szczgбliwym.
2аdпа сzgýё niniejszej puЫikacji Dzieci sq wdzigcznymi odbiorcami
kim dlatego, 2е wiele z nich to latwo рrzуslбч
nie mо2е Ьуё rергоdчkоwапа lub przede wýzyst-
przedru-
kowywana bez pisemnej zgodyiVydawni.-tйёЁG..
noszenia danych do systemбw tоЙрчtеrоwу.Ь, -оfrtо'уr*lч
Dotyczyto tak2e ргzе- wanki, а inne s4 tak obrazowe, 2е
Й"i";к. * о.ьо ,уБ-
fotokopii i mi naturalnie pobudzall ry"b;;;-
krofilmбw. пig, Ilжs76иlqпу slоwпik przyslбw
wykorzptuje te wlaýciwoýcl
przyslбw, prezentuj4c giчri; ЮZ"оЙапусh
Wydawnictwo GREG. b"b"'.rJ, -,й
.о j"i.я, ale tak2e i";i;;
31 -979 Кrаkбw, ul. Klasztorna podobnych do оsбЬ spbtykanych.,.

tel, (l2) 643-55-14, fax (l2)
643-47-33 postaci: rycerzy, ksig2niczek i smоkбw.
. Wszystkie hasla zawier!1
kBlggarnla internetowa: www.greg.pl
nie фkо wyjaбnienie znaczenia,
ale i przyktad u2ycia, а nibi<tбre
tcl, ( 12) 644-98-90, w godz. 8.00-17.0O ЙЬrОпilg aoty.rq.? Й.h;J
dzenia (dawn. - dawne' przest. przestarzah,lit.
оrаz objaбnienie аrсhаizmбw.
- -iiБй.l
. PrzyНad u2ycia to scenka
z hycia,czgsto ораrtа na dialogu,
odnoszlca sig do sytuacji соdЙеппу.i.

;Сэо"
,lrA*U*ir,*,

. Niektбrym przystowiom towarzyszq rymowane historyjki,


АЬу chleb byl, to i zqby bedq - jeýli соý ju2 bq-
w dowcipny sposбb komentuj4ce ich trеýё.
dzie zrоhiоrrе, t* па реwпФ ktc:$ z tego skorzy
. ZachQtl do poznawania przyslбw s4 te2 barwne, wesole ilu- )Ld.
stracje ukazujqce ich Ьоhаtеrбw.
Mieszkaficy osiedla Przy Lasku zastanawla-
}ak kоrzуstаё z Ilustrowanego slownika przyslбw, Ьу przyslo- li siq, czy warto zbudowa( plac zabaw.
йа w niezauwa2alny sроsбЬ spelnily swoj4 funkcjg dydaktycz- Pani Basia przekonywala zebranych:
n1? Ot62: - АЬу chleb byl, to i zqby bqdE. Gdy
. warto сц,tаё mlods4rm dzieciom jedno czy kilka wybranych dzieci zobaczq hu6tawki i karuzele, to
przysl6w - mо2е па dоЫапос, mо2е przy innej okazji - iza- na реwпо przyjdq.

сh9сiё, Ьу opowiedzia|y ciqg dalszy przedstawionej historyj- АЬу роzпаё czlowieka, trzeba
Н; z пim zjеýё beczkq soli - drugiego czlowitr
. moina zарrоропоwаё dziecku, Ьу ро swojemu zilustrowalo
ka mо2па naprawdq poznai dopiero w trucl
wуЬrапе przyslowia;
nych sytuacjach i gdy рrzеЬуwа siq z пim dluz
. starsze dzieci mog4 zastosowaё przyslowia w opowiadaniach,
Szy cza5,
аЬу паdаё im lekki, czasem ZаrtоЫiwу charakter.
Dziennikarze powitali grupg alpinistбw, ktбrzy
Zyczg zatemwszystkim Czfielnikom wielu miфh chwil w to- роwrбсili z niebezpiecznej wyprawy.
warzysМie przyslбw! - Czy sklad ekipy podczas nastqpnej wspinaczkl
bqdzie taki sam?
Autorka
- Oczywiбcie!Aby pozna( czlowieka, trzeba z пlm
zjеSё beczkg soli, а my prze2yli5my wiele trudnych
chwil i wiemy,2e mo2emy па sobie роlеgаё.

Adam i Ewa pokazujq, jaki ýtyczeli iluty ро


nich nastqpujq * taka pogoda, jaka byl.r
24 grudпiа (imieniny Adama i Ewy), bqlclzitl
, wstyczniuilutym.
"i " , Ро wigilii babcia wyjrzala przez okno i patrzqc
па srebrzysty ýnieg, powiedziala:
- Dobrze, ie dzii byla taka piqkna pogoda, Ро-
dobno Adam i Ewa pokazujq,jaki styczeЁ l luty ро
nich nastqpuJq.
skie usta... ВаЬа bez Ьrzчсhа...

slQ woda wrбсi. ktбra чр|упQlа, takie апi godzi-


а
Anielskie чýtа, 5zatali5kie ýerce о kiпr!
а
()ЫLIdпуm, kto mбWl komui Sаmе mile па, ktбra jui mine}a. Jedyne, со mogg о
za аrftопia teraz zrobit, to рlzерrоsiё mamei
\l()wa,.] Wcnle qo пiе l[lbi, Myjl] о tym,
Ьааафzhёl
с
j,lk splaW a tei osobie przykro(t, i ma APetyt rобii. miarc Apetл ]обпiе w mialQ ie-
Wobec п ej zle 2amiary.
w

dzenia - im Wiecej czego< d


i.az.r'iа1.
- A(h, jak ladnie rysujesz| Masz prawdzwy mamy, tym jeszcze Wiqсеj е
talent, zosiu - powiedziala Krysia, my{lQcjednocze- chcemy miet,
Jnie:"Przyjlze sie dokladnie narysuje tak samo i od- Bartek dostal dwie piQtkiz polskiego,
f
dam pierwsza, wtedy pa ni pomyýli ie zosia jciQgala
- Apetyt rognie w miarQ jedzenia - powiedzial. 9
od€ mnie iona dostaniejedynke, aja piqtkei j
-Telaz poprawiQ ýie z matematyki bede mial Ewia-
Nie9tety, Krysia byla zпапа z tego, ie ma anielskie dectwo z еемопуm paskieml h
usta, а ýzatafilkie serce, dlategozosia пiе ufala ро,
chwalom dziewczynki. l
Апl kцrа za da]mo пiе gdacze za pracg i
l1,1lozy ýi9 zaplata, k
Gdy ýQsiad skoбczyl naprawe kranu, paniAnia
I
poczestowala 9о ciastem,
, Ale2 paniAniu, ро со tylezachodu, to ty|ko drob
t
naprzysluga protestowalnieбmialo.
- Bardzo prosze, рапiе Апtопi, niech рап n;eodma- m
w|a, Pr7e(iei anikura2a da]mo nie gdacze - zazal- ВаЬа ЬаЬ€ (alure, а za oczy obgaduje ktos. п
kto ]est nieSzczery: mowidanej o5obie mi{e slo-
Апl mпiе to ziýbi ani grzeje п]с
Wd, а W rozmoWie z kimб nnym jQ obqadU]e, о
Karol najpierw zobaeyl, jak Напiа пчса sie Joli
lr l lr l(, l() пi(,ob(hodzi,
na szyje, gratulujE( jej zwyciestwa w konkursie,
р
- Mamo jeszcze chwile poýpie, tak mi f
а potem slyszal jak mбwi innym, 2е kole2an-
sle nie сhсе Wstawac,jestem takizmQ
ka oszukiwala i nie powinna dostac medalu.
сопу -jQknElWojtek.
,,ВаЬа babQ catuje, а za oczy obgaduje" ро-
s
- Апi mпiе to ziebi, ani grzeie, mбj dгogi,
Nie trzeba Ьу|о wieczorem tak marudzia itakdlu-
mубlаl chlopak z niesmakiem. s
go oglQda( telewizji.Wrtawaj ýzybko, Ьо spбinisz
si9 do szkoly - mama byla niewzruszona.
ВаЬа bez ЬrzчGhа toiakgarnekbez чсhа t
kobieta nie роWiппа byt zbyt szczUpla.
u
Anlslý woda wro(l, kt6]a чЁупеlа, takie ani - chyba рrzиуlаm ortatnio , maltwila sie рапi
godzlna, kt6]a jui miпQlа Iri(, lrx)llr,r ( ol ol9a. vl'
v - JeJli nawet tak jest, to (о z tego? tadnie Wyglq-
z
poia- dasz- pocieszyla jq koleianka. - KiedyJ nawet sie
Kas|a zrobila mamie przykroJt, szybko tego
lowalai pomyJlala| ,chclalabym соfпЕё czas, nie
l
mбwllо|
"ВаЬа
bez Ыzчсhа to jak garnek bez
u(ha"- dodala iartobliwie.
i
za(howalabym sie tak nieqrzecznie, аlе niertety апl
2
Ё diаыч... Bez clekawoaci. . .

а
ВаЬа diab|u l€Ь Ьу urwala
kob]eLr poradz ro DardzЦlйzi; - Jak mо2па sprawia, ie rzesy stanQ sie dlur-
l]i(, l1.IWct z najtrL]c]niejszyrn przec Wnikienl, to srпаkФ,
czego
lzeageJ(iejsze dziesi9a razy? -dziwila siQ о
ukazuic. Majka, oqladaja( reklam9tUszu do пQs,
с
w0
zlodzlej pewnie ieg nQl ро toIebke sta БzeJ pani, , .
Pewnie, 2е пiе mo2na, ale to dоЬгу
ý

Kobieta naqle odwrбcila ýi9, podstawila mU


сhwя reklamowy. Bajek ludzie radzi d
поgе i me2czyzna ju2 le2al па ziemi,8iegnQcy па
sfu(haiQ - rozejmia}a sie zuzia.
pomoc przechodzieб z podziwem zawolal:
е
- No, no, babadiaЫuleb Ьу urwala! Bardziei ludziom to smakuje,
ВаЬа idiabla oýzuka kobiety sq sprylne, plze
eego prawo zakazuje ludzi t
kU5 to czego ]п] п е Wоlпо robia,
.hytlzi knzdeqo,
- Dlaczego jeidzisz bez biletu?, ze
s
Policja zastawila pulapke na naeuczciwego sprze-
zdziWieniem spytala Dominika, h
dawce samochodбW. Podstawiona klientka kupila
uszkodzone auto, а oszust bylz siebie tak zadowo- -То ро prostu taki dreszeyk emocji: i
zlapiQ czy пiе zlapiQ. Wiesz przeciei,
lony, 2е nie zauwa2yl otaczajqcych go funkcjonariu,
Szy. za5koczony aresaowaniem mп]kпQli
ie bardziej ludziom to smakuje, czego j
prawo zakazuje.
- ваЬа idiabla oszlka... k
ВаЬа о szydle, dziad о powidle kazdy п]о!чi Bardziej dowo boli nii rапа przezywa
о czymj iппуm, Wiec пiе rnogQ s]e doqadaa.
ri. ,l p,,L,l]e o,|,.Iipn,., ob,naw|an'p I

stasiu, wуmiеб najwa2niejsze zabytka Krakowa


ýprawlajq ogromnE рlzуkrобС, l
llопа nieslusznie oskariyla kole2anke,
- poprosila pani,
aalaz'eiboli 2е zabra}a jej komбlke, gdy zostawi-
m
W Krakowie... zaczel chlopiec mieszka moja
9lowo iii йи! la p|ecak w szatni. Natalii zrobalo sie п
ciocia, ktdla ple(7e najlepszE s7arlotke па iwie,
przykro, plakala bardziej лi2 wted, gdy
ciel- dodal ро chwili.
- ВаЬа о szydlq dziad о Powidle - roze
mоспо zranila sie w поgg, о
gmjala sie paniizapлala innego ucznaa. - llonko, pamietaj na przyszloJc,2e bardzlej
slowo Ыi nii rапа, iprzeproj Natalke- poradzi|a р
ВаЬа z wоzч, koniom liej sytuacja, r
W kta)rej lepiej sig kogoi pozbyt, zeby
Be<zkq, ktбra dna пiе ma,trudno парёlпi€ s
пiе przeszkadzal,
г о -oll ./,oo.,7e9o\.o|esl ']ipmoiliwe,
- Nie bede z Wam i robia gazetki- Wasze pomysly 5Q s
- А gdzie te wszystkie cukierki, ktбle wczoraj kU
do niczego - powiedziala ola оЬrа2опуm tопеm
i Wyszla, trzasпqw5zy drzwiami. ý
pilam? - zapytala mama, zagladajQc do szafki. - lle : t
Ьуm nie kUpala, to itakzjeci€, Konie( ze slodyczamiI
l bardzo dobrze, 2е sobie posz}a. ВаЬа z wozu,
oj, mamo, beczke, ktбra dna nie mа, trudno па- u
kопlоm liei - stwierdzil J€d rek, - Beziej9ryma56w ----х\\\\
ýzyb(iej dokofi czymy place, реtпit - rоzебmiаl sie Mikolaj, l,v
?,a.4 ,91,1аь Bez ciekawo6(inie mа mQd]oj(i kto{
Ba,|ek ludzie radzi sluchajq l/rlcs{, /(](/.,l ./]ct 2
п,k,l\\lу, to 1(]obqc],,lo Wicdzq,
rl,'
(
l,t,lzr,, wi,,rz,1 w L rz,l,r, ,l.,W, I ,l|,wl l,y Jcs1
z
- Ludzi od dawna interesowalo Wlasne cialo, zasta-
(
|lxll1.1 ( )|)l )Wi(,sa, l)l()tkq
nawiali gie, iak funkcjonujQ posz(ze96lne narzQdy, 2
garnka... Bez pЕyczyny...

а
dlacze90 czlowiek choruje. ciekawoýa do- nie, ро jakimJ czasie zaczqlo mu Ыаkоwаa towa-
prowadzila do odkrycia przyczyn wielu rzystwa i 2е zdziwieniem stwierdzit ludzi l raj
"bez о
cholбb i wynalezienia szczepionek. Bez .( \h, 5iQznudzii
ciekawogci nie ma mQd.oýd zakoi- с
czyla poqadan ke nauczycielka. Bez mEki(hleba nie upieczeýz ll,e mоiг.r .,lo
d
bia czego<, nie majqc potrzebnych 5ktadnikow,
8ez garnka niQzrobi zцру kq<har- е
ka abyWykonaa jakQj rzecz, trze- ьФ' BasiazabraЪ sie za malowanie obrazka, ale okazalo

Ьа miec potrzebne narzedzia,


sie, ie za braklo jej 2oltej farby.
- Pobieqne do kiosku,jeszcze zdqie kupie - zawo-
f
- А gdzie m|otek igwordzie? - Tata siQ lala.
9
lozGjЁal. - Bezgarnka nie zrobizupy - DоЫzе zgodzila sie mama i doda{a:
-
kucharka. Bieqni ро narzedzia, synku, - b€z mQki chleba nie upiecze5z h
Ьо nie powiesimy tego obrazka - do-
*i*
dal. i Bez miary i lekalrtwo stanie ýie tlц-
<iznq wbzvstto tl7"ba loblc 7 Umil
i
j
Bez groýza nie býdzie dukata zbiera]a( na lem, Ьо nawet |ei aIstwo mo/e 7d\,,k(
со; pieniQdze, mо2па zaczqa od malej kwoty, dzit, ie(li za2yje 5iq go za duzo, k
samoEqd Uczniowski postanowil zebrad pieniE, - Jaki ten syrop smaczny, czy moge Wypii I
dze па budowe schronbka dla bezdomnych zwie- go wiecej? prosil Апtоý.
rzQt , oznaj mila Aldona, _ то реwп ie dlugo potrwa, I
- Nie,synku, vytedy syrop m69Ъycizaszko-
ale myllQ, ie moiemy zaczQa od splzedary па- dzia. Pгzyslowie mбwi, ie bez miary i lekar-
m
szych wyrobбwo.jgami.
q stwo stanie siQ tlilciznQ - odгzekla mаmа.
- То doskonaty роmуsl - pochwalil dyrekor, е. п
- Bez grosza пlе bedzle dukala! о Bez р]а(у nie mа kolaczy,rоt, , ,odla|
pszellпeqo pieQywa w kszlal(ie kola) о
Bez kary пiе ma miary jeili ktоб Wic, za со Irzeba zapracowat па naqrod9.
ql02 kara, zachowuje 5iQ tak, abyjejUniknqt.
- Bez р
рrасу nie mа kolaczy
Mamo, czy mandaty 5q роtгzеЬпе? Pгzeciei do, - stwieldzala mama i kazata dzle- r
roJli sami powinni wiedziec, ie пiе Wоlпо jerdzic ciom ро5рЁаtаё ze stolu, zanim
za ýzybko - dziwilsie Krzy6. do5tanq lody i ciasteczka.
5
- Powinni, synku, ale niestety пiе wszyscy s
przestrzegajQ regui wiec trчеЬа kаrаё lek- Вё2 przyeyny nie mа wiпу
kоmуglпу(h kierowcбw. Bez ka.y пiе mа jебli со1 siq stalo, mUsi i5tniea jaka< t
miаry- mаmа pokrQcila glowa. przyczyna,
ч
Bezludzl i ]ajsiQznudzi zycieWnajlep - sam spadl - z pnekonaniem mбwil
,,,,у, lI W,IllItlL,j, ll ,pllylt,/y \iч,,,,,\ ibl,,\ Wojtek, stoiQc nad rozbitym wazonem. w
- sam? А ta pileczka te2 sama sie rzuci-
l)(,(l/K,5alDotlly,
la? oj, пiе Wier2e wto|- mama popatгzy- z
- Jestem zmeeony, ciigle ktoý czegoJ ode mnie {а surowo i dodalai - Bez przyczyny nie mа 2
сhсе - oznajmil рап Jan i wziQwszy Urlop, Wyje(hal
па wyspeTunikogoniema, MImo ie bylo tam piek- 2
Biale рr:у сzаmуm. . .
Bez sеrcа...

па jwieciё Bqdzie ten plakal, kto ýiq z рlа<zц jmi€je


Bez ser<a, jak wie(ie, trцdno
ka2dego mo2e spotkaa przykrosa, tak2e ko
czlowiekoWi nieczUlemu па 'уa polrzeby ]ппусh
nip].\t l,,1\vo W 2vl l I t,lpba !ahia д7аjрn.гiо 9U. }to,nl,,,i.\e/cly,'qo\ni'5z,,,e('la
pomaqac, WidzQc, ie Kamilma t2y w oczach, gdy пiё ýtrze,
Ьфzi.r.1 lil gola z rzutu kагпеgо, Kгzysiek wуЬчф|
Рап Henryk byl zawsze bardzo nieup2ejmy, Wiec
smie(hem, Po(hwiliijemu nie udalo sietrafi(
W57yý.y omijaIi qo l da leka, Jednak qdy 7Wi.h фkаi kИ
61еzр+асд1 do bramki w decydujQcym momencie, sam
nql noge,sQsiedzimU pomagali. Gdy wyzdro-
wtedy sie rozplakal. Kamilowi bylo pЕykro,
Wial,zaprosil ich na helbate, mбwiЕс: г. аlе pomy4lal sobie:,stala prawda - bQdzieten
Bez serca,jak Wiecie, t]udno iyt na бwiе- plakal, kto siQ z ptaczu бmiеjе".
cie. DziQkiwam zrozumialem,2e musze 5i€ ..
zmienii. Bedzie tei ý|обGе па паýzуm роdwбrkч nic
moina tracia naclziei na poprawe lо5ч.
Bez zachodu nie bqdzie miodu z"ilv , os
osiQ9nac, trzeba Wlozya W to du2o placy, starsze klasy poszly do kina. Mlodri oczniowle za-
zd106(iliim.
- oj, bdb(iu, tyle pla(y w tym ogrodku,ju' mi ýiQ
- Nie martwcie sie, ЬФziе tei slобсе па nasrym
znudzilo - marudzila dziewczynka.
роdwбrkч. w przyszrm tygodniu рбjdЕ klasy trze-
- Рrасу du2o, Ju lciu, аlе potem takie awie2o ze-
rwапе owoce wszystkim smakuia. Bez zachodu
i:t cie - pocieszyla dzieci wychowawczyni.

nie bedzie miodu - powiedziala babda. Biada trzodziё, kiedy wilcy w zgodzie rp2e9t.
wilcy dаwпа fаппа l\yrazu wilki) je<li iplly
Bgdzie doЫze,gdy zle minie l,/.b , -io, mielza siq lUdzie majacy zle zamialy, to razem
nadz eje, ze bqdzie lep]ej.
sE qгoiпiejEi niz W pojedynkq,
- W koбcu wyglamy, przecie' парrаwdQ
WidzQc idQcy(h razem chuliganбw z okolicznych
cie2ko tlenujemy. Nie tracmy nadziei.
osiedli, starszy рап pomyJlat .Blada tEodrla
BQdzie doЫze, gdy zle minie - pocie-
kiёdу wllcy w zgodzle. znowu bQdzla аwап,
sza| trcner zawodnikбw ро nieudanym
tula, muszq оstгzес sQsiadбwi

BQdzie dobrze па jwiecie, gdy kai-


Biala Wielkanoc malo mаСа zapo-
dy рr:еd swym progiem zamiecie
wiada jебli na Wielkanoc pnda
,il \'ll.q oblilv \ie IрmоёIа!tllа inl/y
- аЬу Wszystkim dobrze 5iq zyto, ka2dy tt
musisi." znrienia i Ьуa dobrym cziowiekiem, \ lnto/} l.now^d.l,.t гi.(llо.l7,Ij,
Bbaataoazie,
Tak wiec, szanowni paбstwo, jебli chcem, аЬу k{6ay wilФ - 9yszelijcie prognoze pogody па
Цjzlв dobrz., Wielkanoc7 Ма padaa бпiеgl Przymroz-
nasze osiedle bylo zadbane, samiweimy siQ do ro, gЦ zle пr,Ь , . , }l4odziol
ki mogQ zпi5zс2уё mlode rобliпу - zmal-
boty, zasiejmy Kawe, zasadimy kwiaty iplzypilnui
twila sie babcia. - od dawna wiadomo, ie bl.-
my dzieci, Ьу nie niszczy|y lобliп. Bedzie doЫze па
lwiecie, qdy kaidy prred swym progiem zamie(ie
lawielkanoc malo masla zapowiada - dodala,
- zakoЁeyl przyslowiem swojQ wypowiedi па ze ,
Bla|e przy ctarnym znaczniejsze iпr Wiqk\/y
Ьгапiч wspoInoty mieszkaniowPj рап Kowalski,
!,,lll1,1ql ly|tl 1.1tWl,,l /,IllW,t/vl ltllllIl l-,

r--_-:._
lego krцkа.,. 'Blerzzaws.....

Prawie wszyscy uczniowie napisali slabo kla-


? \ Wac kazali,darmo nic nie dali, Сбlkа szybko wl6(i
а

ffiqФ
z _/--
56WkQ matematyki, Na tle klasy czwбrka
Kuby wydawala ýie niebywalym osiQ9nieciem,
la, matke przeplosila. о
9dy2 biale przy cza.nym znacznlersze. Blednemu Wýzedzie drzwi siq (i9iko с
otwielajq ludzie niechetnie udzielajQ ko
d
Bialego kruka р16*по <zlowlek stuka nrUj pomocy.
nie mozna znale2c rzeczy, ktбra пiе ist- Чрл Рап Jап dlugo szukal kogoj, ko роmбglЬу mч е
nieje,
Ра бstwo KWiatkowscy chcieli kupia dom, jedna k
W trudnej sytuacji.
"Biednemu
wszedzie drzwi
sie cieiko otwieФq" - stwieldzil ze smutkiem.
f
iaden oglqdany budynek пiе ptypominal
tego, ktбry sobie wymarzyIi. W koncu znie- Вiеdпеmц zawýze pod g6rQ , biednego
s
сhQсеп i stWierdzili: kruka plбino spotykajq kolejne nieszcze(cia, h
"bialego
czlowiek szuka" i postanowili wybudowac
- Biednemu zawsze pod 96fQ - westchnQl рап i
dom wedlug Wlasnego prФektu, Kwiatkowski,Tak 5iQ staral ieby pomalowat mlesz-
kanie ро zalaniu przez sEsladбw, а tu pqk}a rura j
Blalej glowie doia dwie slowie rprzest
iwoda zniszczyla calQjego рrас€. Bedzie musialza-
dawпiej kobjety поzуwапо bialaglo
cza{ wszystko od poczEtku.
k
womi, Ьо ро wуjЗсiч za mq2 nosily biole
c.epki h]Ь chusty) - kobiety ]ubiQ plotkowaa, Вiеdпеmц zawsze Wiatr w oczy - komuj bied
l
\,1ida lп'оlmd( ,е pol,dfiq и,yolbr7ymic, nemu zawsze ile sie dzieje;W szerszym znacze- I
Kasia mбwilа, ie Ala powiedziala о tym, со jej оро- lпrltм1 1 п]u kto( zawsze mа pecha.
,,), m
wiadala Апiа, ktбla dowiedziala sie od Ewy,2e zosia Рап Tomaýz Wydal cate oszczed no*ci na samochбd,
zakochala siQ WJurku, poniewa2EWa slyszala,jak ko- -pn| ktбry nastepnego dnia zostal skradziony. Na doda, n
le2anka rozmawia{a z nim przez te|efon рiq( manut, tekzoglala w пim teczka z wainymi dokumentami.
Gdy ktos powtбrzyl to J!lkowi, chlopak stwieldzlli - Blednemu zawýze wiatr w oczy - westchnqt рап
о
- oj, te plotkary| Blalei glowle doýddwie{owle.
р
Bieda biede goni kto( mа ciQgle ресhа, Bielz nogi za pas, pбki ieýzcze Czas J
- ciQgle пi( mi sie nie udaje - skar2yla gie pani Da- trzeba uciekaa, пiе czekajQc, а2 bqdz]e
nuta. - zgubilam telefon, zwiсhпФаm noge, а teraz na to za р62по, s
па dodatek ucieklmiautobus i 5рбiп ie sie do pracy. Siedzial zaiaczek cicho na роlапiе. Nagle sie l 5
Есh, bieda Ьiёdq goni. rozlegto gro2nych рsбw szczekanie. Uciekaj,
zajQ(zku, uciekaj w las| Bierz по9i za раs, pбki
Bleda dokuczy i rozumu пач(zу czlowiek zro jesz(ze cza5.
/(llпi(, swojt Ыqdу, 9dу b9dzje musial iobic u
\,llll lacl7i(, Blerz zawsze tyle, ile чпiеaё moie9z vl,
cбlka do matki lzekla|"Nie bqde gotowata, sprzqta- l l],llc2y Wslystkim zdchoWywa( Ll1,1liar,
Wr)

la l piekla'- i u(iek|a,,,Bleda dokuczy 1.orumu па- *" rrK,byi zасhlаппуm,


uczy\ pomyllala matka ze2lona do ortatka, Praco- - Wpadll(my plzez ciebie - denerwowal sie je,
den zlodziej na druglego. - lИleliýmy Wziet ty|ko
8liisza cialu...
BolQCe . ,

'any.
l pieniEdzq а tobie zachcialo 5ie wynosit teleWizor, blli'B ciahro9zula
kompLlteг i laptop.Tyle razy ci powtarualem: ,,Bierz Bogactw przybywa, (noty чЬуwа .Jcly kl()!
D !1ijl'ril] ((]t.jl b.(].lti,]\, anlil,n n ! ! п,l q()r\/l,
zawsze tyle. ile uniejt moieszl'i
п,,r.,,.."ай\ Рап Rоmап zarabial согаz Wiecej pieniedzy, kupil
Bli2ýza (ialu koszula k,l7dy ll,r]lr.lr(J7i(! L]l]a '{n:I:czuly) dwa nowe samochody ajacht. stal sie zarozumialy.
I
о t{) .о gо bL-2po_ir.].]i]iO dotyczy. W kобсu pпestat nie tylko гоzmаwiаa z sesiadami,
I Starsi mieszkaбcyosiedla glosowali za zlikwidowa- а nawet im sie klапiаё.
niem placu zabaw izbudowaniu wtym mie.iscu Boqactw plzybywa, cnoty ubywa orzekli Ura-
раг ieniznajomi.
kingu, W myjl zasddy (ialu koszula'' пlе
"ыiзzа
bardzo obchodzilo ich to, ze sprowadzilo si9
Wiele ma}ieistw z dzjezmi i malUchy nie Boga(two w glowia przewla(a j.il kl().; lI1.1

bedq mialysie qdzie bawi(. l.r t]|rlL) l]l{]ll l,(ir,i l1|,st() fJ\,(1,ijI,j(, lx,., /,]
I\i ]1, ! l i,l
,,1
,1 lr L )

BlQdzit jest lzecuQ ludzkQ l;r.]y Zепоп, ktбry wygral duiE sume pieniedzy,
tllrl.:i l1,11l'lлi,ri ll1l cly. oznaJmll, 2е znudzil mu sie kupiony piea dn|
Romek ukradljablka. chlopiec szczerze 2aloWal swe- temu sаmосhбd. wiec kupi nowy, Коlе9а tylko
go postepku, Wiec Wlaicicielsadu mU wybaczyl. pokiwal glowe i роmубlаt w gilo-
"Bogactwo
Ыqdzi{ je5t rzeczQ ludzkE - powiedzial. - Аlе
ра- /l
mietaj,zebyj Wiecej tego nie гоЬit
Воgаtеmч diabel dzieci kolysze ll,
Baedбw nie robi ten, со nic пiе robi k.r1(]vl],,] ljiiemt] l,,\/q7!:tkl] siq lI.].] ( .
|)ri],,.ro _i., lrl)пlу i., i i.ili\:",y i). nli ok.l7j 1,- Pani Krysia wygra]a sаmосhбd, potem wy,
l)()пl} i(, ]]L) п ( Jlic] ]a r cieclke. а nast9pnie du2E sum9 pieniqdzy,
Marek jmial5ig 2е Kuba ile rozwiEza] zada ie, -Bogatemu diabet dzieci kolysze" pomyJlal
п
bolqcei2lly sprzedawca lоsбW gdy ро raz kolejny wyp1.l
- Notak, ty siq nie pomylileC, Ьо wz€rzycie pu- li\йаwart.|
sto, ВlQdбw пiе robi ten, со nic nie lobi - cal j€j wygranE.
ро-
wiedziala paniidodala: - chodz do tablicy, zo-
baczymy, jak sobie poladzisz.
Bogacznadko па nqdzg сzчlу l!,,1,1
с ilc].,ir. r:zr:slc r,l lk,11l ,

Во to zawsze jest najglupýze, kiedy siý - Nie dam anadukata lzekl bogacz do swe-
kto p]zyczym чрrzе jeilikto5 lre plzy 9о Ьrаtа, Wprawdzie jestem bogaty, аlе to
moie dukaty!
Bogacz rzadko na nedze czuФ, choaby
spodnie miýie pruv Wiecej о nic nie popro,
sze, wystarcza mi moje qrosze!
-Tak mа Ьуa iju2| krzyknela gdy koledzy
Ju lka,
powiedziellJej, nie ýtawiala па пd5lопе(zпiо. Bolice iarty diаЫа warte ,,
пуm parape(je 'рЬу
fi olkow wymagaji(y( h polcienia,
! |rr/Y].Ilf l i lll, ]!,rLlllll",/!r\r
\ili
- Во to zawsze jest na.iglupsze, kiedy sie kto przy
Ka9ia przy9z|a do szko' w spodniach ро siostrze,
czym uprze - zauwaiyla Asia i podala kole2ance
atlas ro<lin,2eby zobaczyla, kto mа lасjq. poniewaz пjе mialr pieniedzy na поWс, Gdy Krzy
5iek ia zobaczyl, za.z.rl zartowaa:
Bywa eQýto zwledaony...
Boie Nаюdzепlе...

пу - ,zlachetny, mily, do iartбw 9klonny. Brylant


I
- Wygladasz jak klaun w tych za du2ych
ýwieci iwpoplele- krбl oglosil,slub w nledzlelQ!'
spodniach, z (yrku wr6<ilal7 - wszyscy sie
) lozeJmiali. а dziewcrynce zrobilo siq baldzo B]zmi glоЗпо р.6rпа becka - ci, ktorzy па
przykro, uciekia z klаsи
czymj sie nie znajE, (zesto najwiqcej inajglo-
- BolQ(e diaм \Harte - obruszyla siq na
I
'arty Kasi i poszla jE po(ieszyt.
iniej mбWiЕ,
сhlока pгzyja(iбlka
JUreK choa sie nie zna+ па robieniu latawcбW, mQ-
Boie Narodzenie ро wodzie, Wielkanoc
}
d rzyl sie okropnie iwszystkich pou(zal
"Brzmiglo.
ро |odzie jебli W Во2е Narodzenie pada Зпо prбfura Mczka" роmубlаt szymon, ktбrу wygra|
de97(7, рrzеи/а2пiе ndWlelkano( panUje mIбz, poprzednie zaWody,
I
- Воа Narodzenie ро wodzie, Wielkanoc ро lo- вrzцGhа dowami nie паkаrmi nie ma 5еп5ч
l dzle - zmartwlla sie Krysia, plzypominajqc sobie duzo rnowia, trzeba zaczQa со< robia.
stare przyslowie, gdy w Wig ilie zaczQl padaa deszcz.
W klasie planowano przygotowanie Wigilii i plzyje-
В69 wyýoko, prryiaciвl daleko trzeba umiet
)1,
cia choinkowego, ale kaidy sie z kaidym klбcil, со
i
sobie ýamemu poradzia, gdy nie ma nikogo, bQdzie юbil, со pиyniesie dojedzenia,jak ma wy,
( glQdaa sala. spory i .ozmowy trwalyjui.dlugQ 9о-
kto mбglЬу роmбс,
dzine, wreszcie gospodarz klasy powiedziat
- В69 wysoko, prryiaciel daleko, musze sobie 5аm
I
poradzic - zmartwi| si€ рап Grzegorz.gdy w nocy - Blzucha dowami nie nakarmi, wiec 9koбczmy te
dyskusje. Ka2dy ma przydzielone zadanie, Do dzie-
l w odludnej okolicyzepsul mU siQ samochбd. ila mоi, la!
п Вбj rie pцdkie' straty, kto рrфkо bogaty l|a оац ciae.
'tzuch , ,

Brzuch nle moie, ale оеу (hcQ kto< jeszcze


I17еЬd pamiqta(. le 57c7e(cie nie zaw\z"
l Ьу со( zjad1, Ьо potrawa ladriieWyglQda, alej{r2 j
sprzyja, а czesto osoby, ktбre паglе sie Wzbo-
пiеjе5t W stanie,
, gacily, byWajE rozrzutne,
- Jakie pyszne lody i pEczki, l serniczek.,, Jul пlс
, - Tylko пiе Wydawaj pieniQdzy па bzdury - ро- nie dam rady zjesc, а ta szarlotka wyglQda tak
ladzila ргzуjасiбtkа pani Kindzq ktбra cieszyla .,J apetyc"nie, Вrrчсh пiе moi€, а|е oczy ChCl
r siQ z wуgгапеj, Pamiqtaj о przyslowiu ,iQ
"Ьбj - wеstсhпФа Оlа. smetnie patrzQc па zastawlo-
predkiei ýtraty, lco p.edko bogatyi
пу std.
a Broda mldrобd nie doda to, 2е ktоб jest do- Вуwа (zýýto zwiedziony, kto lubl Ьуt
rosly, nie mU5iWcale oznaczaa,2ejest mqdry. chwalony (lit.)je<li ktоб jest lasy па ро
t medrolcinie doda" роmубlаtа Marysia, wi, chlcbstwa, czesto daje sie oszukaa, gdy ktоб
"Broda
dzQc staБzego pana ргzесhоdzQсеgо przez чliсQ na mu prawi komplementy,
J czerwonym Jwietle.
Bywa ('q,to zwledzion, kto lчЬi Ьу( сhw.lопу
м - mQdry lis to Wledzial do kury wiec powledzlal:
Brylantýwiecllw popicle .' ktoj dobry, szlachet,
gdaczesz, moia kurko, wyjdz2e sama па
a пу, а nie zawsze doceniany. "Plqknle
podwбlkoli Kurka slowom uwlenyla. jedna chwlla
ktбry z rycerzy smoka pokona, tego czeka 5lawa
2 -ju2 п|е rуlаl
iрiеkпа2опа. Nie byl to rycerz, lecz szewczyk skrom"
2
wa wielkie s€кё.. . chceýz ЬК zdrбw. ,.

ВуWа wielkie 5еlсе i przy malym ciele to, czy wolalsie pobawia - porwal gospodynimiesa kawal
а
kto5 jeSt dobry, пiе zale2y od Wieku, WzrostLi du2y - udlawil5ie. zachlannoý( izdrowiu nie sluiy. ь
G
.]п Wyg ad U.
Nawet najmlodsze dzieci zaanga2owaly sie w ро-
сh(епlе poiytku nic plzyniesi€, ale dobre
mос powodzianom. ofiarowaly swoim rбwiejni
czynienie nie Wystalczy chciea, 2еЬу со( do-
d
kom zeszyty, ргzуЬоry do pisania, а takie maskotki brze zrobia trzeba dzialaa.
l s|odycze, Jak widaa, bywa wielkie se.ce i ргry Administracja oglosjla konkurs па najtadniejszy е
ba|kon, wiec Аlа kupila pelargonie, Jaj 7iemie,
malym Ciele.
я а Bartek skaynki do kwiatdw Na tym jednak sie
f
)t skonczylo. - chcenie poiЛku пiе prryniesie,
ale dobre сzупiёпiе - pokiwala glowQ mama,
9
gdy ро tygodniu pokazala im Wyschniete ro'liny h
leiqce kolo skrzynek i paczek z ziemiq.
i
Сh(€5z Ьуt (hwаlопу, (hwal*e drugich j
!l/eba lIзлtоwdl iпгу(h tdl, _dl (h(e .,9
byf traktoWanym. k
- Dlaczego koledzy nigdy nie mбwiq, 2е dоЬгzе
cegla do <ё9lу i b9dzie dom Wszystko tlzeba gйm? РЁесiе2 jestem najlepsry zdobywam du2o
I

robia 5y5tematyczn е, Ьrа mek - zastanawial sie Grzesiek, t


А czy ty kiedykolwiek pochwalile{ ktбregoj z пiсh?
- ojej, kiedyte mrбwkiskoбczq ýwбj kopiec? Nosza
PamiQtaj: Chcesz byt сhwаlопу, chwalie drugich
m
ро jednej igle!
-Totakjak па budowie: (egla do сёglу i bedzle - powiedzial dziadek. п
dom. PoradzQ sobie _ pocieszyl Agatke tata. СlюФzф
vj.lkirФ chc€sz Ьуa mо(пи poznaj swoje ýlabe зtlony о
Cel u4wigca 3rodki J,,,l bIo\, hlFo.,,lra l, р*паt. , . поrпа Wiedza о tylT, со паm siq nie udaje, pozwa
Wпiпу.еl za Wszelk.] cenq,5to5Llje rоzпе, 5lс чdtаglё, , , lа podldL vdpowrpdn е dzialania, Ьу о. qgra, р
l)ie zaWsze przyjeп]ne metody. r
- znowu kartkбwka? Nie byla zapowiedziana, to - chceýz Ьуt mocny. pozna,i swore dabe stro-
niesprawiedIiweI _jekneli ucznioWie. ny, powiedzi' trener - Nie zlobisz poste- s
- za miesiQ( egzamin, moi drodzy. cel U;wi9ca рбw, пiе wiedzaq со musisz udoskonalia. з
arcdki, musze stosowaё na was rбiпе metody. Тzе-
Ьа (wiczyi, jeili (h(ecie dobrze zdaa - stanowczo
chcesz Ьу( zdrбw i mlody, to pij t
dцiо wody аЬу zachowaa zdrowie,
odpowiedzial nauczyciel.
tlzcba coclziсrlnie Wyl]ijaa oclpoWiedn а ч
chcQ( zbyt wielk| kQs po|knQd, moina siq pol(jq wody, W
чdlаwiё rlit mozna byi 1.r(h1.1nnyln : Krбla bolQwszystkie kol(i, to przyczyna je9o
Psia mаmа uczyla swoje pieski mlode|"Nie lapcie i zloJ(i. Rada wг62ek 5iQ zebrala, а najstar- z
za duio, zoslawcie па potem, сhсqс zbyt wie|ki kQs ,za powiedziala: ,Кrбlч, (hce5z Ьуf zdrбw 2
polknQc moina,iё udlawl('i Jeden jej nie sluchal i mlody, to pii duro wody".
2
rsz przyjaclela...
choclai ýle kara...

а
chcesz przyia(lela straci(, poiycz mч pienlQ- checl dobre, ale (ialo mdle - westchnela babcia,
dze jedli kоmцб poiyczy siq pieniqdze, а оп JadQc pod gбre па rowerze, - Dawniej
pokonywa- ь
chclaloy 5lа4сЬё.tй la m to wzniQsien ie zlatwol(iQ,a telaz nie daje rady
nie mа zamialu oddaa dlugu, unika osoby,
1вс7рбаоwаё alпazпо. i musze zеjбС z roweru. о
ktora mu ]е po2yczyla.
odkQd Jedrzej po2yczyt Filipowi pieniqdze па sa, chqt slodzi р]а(е рrасчjе sie lepiej, gdy
d
mосhбd, ze zdziwieniem stwierdzil 2е przyjaciel robi sie to chQtnie. е
zaczQl go Unikaa: nje odbieral telefonбW, nieod,
powiadal па maile,
- Мпiе Wcale пiе meczy praca w ogrбdku - ani ko-
рапiе grzQdek, ani pielenie rojlin - mбwilа lrenka.
t
- СоЗ misie wydaje 2е dlugo go nie zobaczyýz - Сhеa stodzi рrасе, Wiec pewnie dlatego tak mi g
- stwierdzal brat, _Tojak w przyslowiu:ch(esz szybko idziё, ie robie to z plzyjemnoJciQ.
przyjaclela straclc, poiycz mu pieniEdze. l h
( СhlеЬ pracQ паЬЛу jGst ýmaczny l syty
ChGialoby ýil zjeg( smaсzno le<z praco- - |dawn,, to, (о 7dobywa 5lg d7iek| ,1.z.iwei I
Waa straszno , Idawn ] len ( 1(,alby rnie( pracy, jest Wartoýciowe, j
Wszystko bez pracy.
, - СhlеЬ рrасQ nabyty jest smaczny i sлу, nie lefi
k
- chcialbym ja, matulu, kubraczek nowiutkiikawal sie WiQq ziemowicie tylko WstaWajJUi о {wicie,
pieczeni - du2y, nie malutki! T'lustq 9Q( па obiad - DоЬгzе, ojcze, tak tei zrobie, wezme to do 5егса
i kotlety cztery.
l
sobie!
А praca zrobiona? Сбitо za numery!ch(ialo- I
Ьу sie zjejd smaczno, le(z placowaa straszno! !(!:,\ ! ,
ch|op do kielni, ЬаЬа do patelni (kielnia to
kEyczala ýro9o matka па leniwcaTadka. narzedzie murarskie do nakladania zaprawy m
mularskiej)- stereotyp mбWiQcy о tym,2ejed- п
chde(to mбG je1l] ktоб naplawd9 chce /r пе lajqcia lUb 1awocly przypi\a,le sd me/l /у
.о< zrоЬiё, znajdzie spo56b, Ьу 05iq
znom, а inne kobietom, о
gп.la cd.
Ku zdzlwieniu сhlорсбW Basia парЬаlа w рrасу
to mбс" powtбlzyl sobie Ма- domowej,2e chce byt kapjtanem statku.
р
"chcie(,
ciek plzed skokiem.WziQl rozbieg izla-
- oj, moidrodzy, to tylko dawniej mбwiono "chlop f
two(ciE pokonal poprzeczke, do kielni, ЬаЬа do patelniiTeraz kobjety wykonu-
,(
jq zawody kiedys Uzпаwапе za meskie i odwrotnie
s
Сhciwеmч nigdy doýycchciwy
czlowiek qromadzi dobra, cho-
- powiedziala рапi. s
cia2 пlа ju2 Wszystkiego Wy- chociai siQ kara powoli wlecze, zb]odnia t
5tarczajQco dU2o, przed niq пiе u<leCze - (dawn,] п,е mоiга
- Przeciei nie zjesz teqo wszystkieqo, uniknqa kary za przewinienie.
ч
ро (о nakladasz soble па talerz tyle ciastek? chocia' sle kara powoll wlo(ze. zbrodnia pJzed W
- Malta ze zdzlwieniem patrzyla na talelz blata. \ niQ пiе uclecze. zbбjca W to nie Wielzyl wcale,
- Сhсlwеmч nlgdydoýya - dodala z рlzеkQsеm, ai tu nadszedl poniedzialek. sEd Wysluchal go z
chqcldoЫe. ale Clalo mdle kto< ch(ia]by (о(
cierpliWle losEdzil sprawiedliWie, Jui nle bedzie z
kradl lbil, alew lo(hu ciemnym gni{.
7robia, alc fizycznio ni0 dajc r.rdy, 2
chociai dchy goJa... Сhо]еmч i narzdюшzE

chociai cichy 9оý(, а klopotбw dost przeprosiny пiе wystarczE, рrоропчjQ wy-
nawet najsympatyczniejszy gобt bywa cho'h konanie pracy па гzесz szkoty - czekam
iMMэazlrna па wasze propozycje,
k]opotliwy,
- iylb do wlo9ily
Mimo 2е znajoma рапi Marty jest bardzo milQ
Chod slori<e gorqce, bicr. ze
osobE, to gospodyn i byla ju2 zmeczona jej dfugE
sobQ оробGz9 (dawn.) tlzeba
wizлa. cichy 9оýё, а klropotбw doja-
"chocia' Ьуa przygotowanym па ka:dQ sy
pomyJla+a, gdy zamknela dгчwi za kоlе2апkQ.
tuac]e,
choa ju' czlowiek w рfzерабd wpadnie, to - choc 5Ьбсе gorQce, Ьiеrч ze sobQ ороfi-
siQjeszcze g.z€bie па dпiе гiеmоiпапl @Q. Ьо w drodze ргzуgбd wiele: mrбz, ý106-
gdy tracia nadziei, trzeba prбbowaa znalcia
WyJS(ie пdWр! W najtILrdnieJrlej \ylLrdljl
z=ъ се iw deszczu kqpie|e - mistrz Jan uczniowl
kazal, а бw sie nie obraal, plaszcz do torby
Сhо( iui czlowlek w przepaJc wpadnig to sф
,ч/ zapakowal iod ranajui w9drowal.
ieszaze grzеЬiе na dnie. optymistQ ЬуС potrze-
Ьа, nawet kiedy wielka bieda. Wierz do kоп(а
JF- СhоaЬу i najt€isza zima - tylko do wlo-
5пу trzуmа - w57vstlo kleoys 5ie [onc7y.
w swбj ratuneL niepotzebny jestflasunek.
- oj, jui mam dosyc tej zimy- powiedziala bаbсia,
Сhоt пiК nie widzi, nie czyli, czym ýiQ Вбg chot rёzJn jrjt wieszajQc palto.
albo rоzцm b.zydzi nale2y postepowaa фl Ыlеrа,wёrМ - Na szсzебсiе пiс nie trwa wieenie. Сhо€Ьу i паr-
baych l,iez0lai.9z teisza zima - tylko do wiosny tr:yma - pocle9ryl
Wlабсiwiе W kazdej sytuacji, niezale2nie od
jEdziadek,
tego, czy ktoý na5Widzi, czy nie,
,W|aýciwie to moglabym wziQ( te pieniQdze - рrzе- choaby smaiony w miodzie, moral zawrrc
ciei nikogo пiе ma na korytarzu, wiec niktbyoým bodzie n]kt nie lubi,gdy 9о ktоб poucza. па
nie wiedzial' pomyglala Gosia. zaraz jednak ргzуро-
Wpl je5li./ynito dPlikatnip i\tard sie l]ie 5pIa
mпiа{а sobie przyslowle
"(hо(
niк пiе widzi, пlе Wit przykros(i.
czylt. Czym sie Вф albo rozum brzЯzi" iodniosla
portfel do sekretariattl. СhоdЬу smаiопу w miodzie. moral zawsze bodzla
- nie lubi Ьу( pou(zany 2аdеп elowlek mi znany,
Сhоd przez Ыоtо, byle do GеlU da2ya do celu, cho(by byla mQdra rada, nieka:demu odpowlada.
пiе przebierajQc W jrodkach,
СhоaЬуб zwiёdzil i р(Я бwiаtа, wjrбd оЬ-
Сry napвwde musieliftie бсiЕgа€ па klаsбwсе? (усh nie znajdziesz blata w<rбd оЬ(у(h
р.2е2 bloto, byle do сеlч'to niejest wlajciwa
"choc trudno od razu znale2a przyia(iela,
metoda па dobre stopnie - oburzyl ýie пачсzусiеl.
- szеебсiа szukaё idQ w lwie(ie, пiе Wiem, со па
Chod rапа зiе zagoi, Ыizпа zostaje lnin-o ,,е to powiecie - rzeklWr6(islaw do awych dlчhбwРо,
ktоб przeprosi za WyrzQdzonE krzywde, przy wiedzieli: - zostafi, zuchu. cho(byE zw|edtП l pбl
krojfnadalsgpamieta, lwlata, warбd оЬGу(h пiе znardziesz brata.
- Jak mоgliЗсiе tak sie zachowaa? Taka dekoracja choremu i naizdaowýze rze<zy пlё smаkцri
zniszczona! - gгzmiаl wychowawca. - znacie ргzу- jclli klo( ]c\t ( hоrу, nic qo пiс cie\zy,
slowie: (hо{ ]апа siQ zagol, blizna юstаiе? zwykle
Сhо]оЬа Przybywa... ci€rpllwosdQ l p[rc1

I
- Nie mаm ареýлч. пiе zjem rosolu. l zabierz tq - oj, trudno чWiегчуС, Соý zbyt barwna ta оро-
, ksiQike, mamo, nie chce misie czяaa. Telewizjitei wiеjё, Kubuslu, а роdоЬпо cl,.o najgorzej еупlQ,
mj siQ nie сhсе oglQdac ani grac w сhiбсzуkа - ma- ,t {I zwykli plQknie mбw|С - rozejmial sie naUczyclel.
) rudzila lwonka.
- Nic dziwnego, kochanie, mбwi SiQ, ie сhо]еmч Cicha woda br:egi rwiе . to; Je5t ро7оrпiс
I
i naizdrowsze rzeey пiе smakujQ - mаmа pгzytu- cichy, а W jаkiеjб syluacji okazuje sie,2e jest
! lila сбгесzkа. ene19iczny,

I choroba рЕуЬ)ма па kопiч, а odchodzi pie- - Nie przypuszczalam, zosiu,2ejestej takQ Jwiet,
пQ organ izatorkQ. Pokierowalai tQ а kcjQ doskonale
Chotl (dawn-)latwo zachorowaa, ale trudno
- powiedziala pani z uznaniem. - sprawdzilo slq
I sie WyIeczya, przyýlowie, ie cicha woda brregi rwle.
t Gdy Маrlепkа ро dlugiej chorobie Wybierala sie do
ýzkoly, babcia powiedziala: - zalбiсrарkq, Marlen- ciekawoj( to pierwýzy ,topi€6 do p|Gkh
ko, Ьо jutro zпбw bedziesz miala katar. Pamietaj, , zbytnia ciekawo<a jest negatywnq cechi,
сhоrcЬа przybywa na konlu, а odchodzi plechotQ! - СiеkаwоЗ( to pierwszy itopiefi do plekla - ро,
Moiesz szybko zпбw zасhоrоWае wiedziala Gosia. gdy Frапеk dopytywal sle, kogo
(
wylosowa{a podczas mikolajkowej zabawy.
cbory sie dowie. со warte jest zdrowie do
piero bedac chorym, docenia sie zdrowie. ciemnyjaktabaka w rо9ц kto6, kto czo
siQ dowie, Ф warte jest zdIowie" myбlal gоб nie rozumie,
I
"chory
smutno сhоrу Jan. Bral zastrzyki i pil tran."oddal- - Jestem ciemny jak tabaka w rogu. Nle umlem
п bym wsrystkie kosДownoJci Cwiata, Ьу mбс sie Ьа- rozwiazac tego zadania t przyznal Malek pЕed ta,
wic i zdrowo skakac!'
l blia.
, СhПrу dwa razy tra(i oszczqdno<t Wyni- cierp cialo, kiedyJ dcialo - jебli kto( sam jB5l
kajqca ze 5kEpstwa jest bezsensowna, sobie Wiпiеп, to пiе mо2е narzekac.
, Krzysiek postanowil zaoszczedziё, wi€с kupil - СiеФ clato, kiedyg chcia|o - mбWlla do 9lеЫе
рпесепiопеjо9чrtи а otrzymanQ rеsаQ wy Magda, wсiеrаjQс krem W zaczeМienionQ od slo6(.
da| па lody. W domu zauwa2yl, 2е jogurty sq skбr€. sama jestem sobie wiппа, nie trzeba bylo
рпеtеrmiпоwапе. ораlаa 5iQ tyle (2asu,
- chytry dwa razy trасi. coja powiem mamie,,,
- westchnEl wyjQ} pieniQdze ze skarbonki i ро, cie.piea z dIu9im liej
ldlwlеj7пiе\a (lol
wlбklsie do sklepu. pienie, qdy kto( Wyrazi wspolczucie,

ci, (о najgorzej czyniQ, zwykli piqknie m6- - ciesze sie, ie bytaa ргzу mпlе w tych
trudnych chwllach, Elu. Mam Wlаiепlе,
wlt chcEc ukrya zle uczynki, ludzie Wynry cl.rPlei z dпql''l liLll,
ie szybciej wyzdrowialam dzlekitoble. Na-
бlаjа zreczne klamstwa, dU2o moWia. prawdec|erpieazdruglmliej-Joanna!4mlechala
- stalem w autobu9ie рйу oknie ijerzcze raz czy, 5iQ promiennie do przyjaciЫki.
talem wypra(owanie, а2 tu па9lе wiatr wywial je
za оkпо i kartki poleciaaalyyy! - opowiadal uczei clerpliwojclq i рrаGQ ludzle ý|Q bo9aCQ dziliki
z przejeciem. ýy\t(,lnnt у( 7п{,j pr.](y lno2n.] оdпiе(a sLlk(Os.
Со dol(lcry..
clerPliwaga ws4,stlФ...

- Kowalski ma doýkonaly prawy sieФowy l zawsze


koszto-
- Dom jest rzeczРvikie piekny. То musialo walcryfair - powiedzial Malian przed wejЗclem па
wac majQtek! - wolali goacie. ring. Na widok zdziwionej minyJurka dodal - Спо-
- Дпо kosaowalo, ale cie2ko pracowalem, systema- tQ lw nieprryJa.ielu сhwаliё naleiy.
tyenie odkbdalem pieniEdze, Tylko cierpllwo'ciQ
i pracQ ludzie bogacQ - powiedzialzdumQ рап Со bylo, а пlе jest, пlе pisze ýi€ w reJeýtr
Ryszard. 'lQ (daWn.)zapomina 5iq о plzykrych zdarzeniach
z przeszlo(ci iwybacza sie drugiej osobie.
cie]pliwo6( wszyýtko zwy(iQia - je(li ktoj cier-
- Nie moge sie па ciebie wieczniegniewaa, Со ЬЯо,
pliwie znosi 162пе рrzесiwпобсi losu, osiQgnie
а пiе iest, nie Pirze sie w rcieýtr - daj rQkq
cel. na zgode, Marku. - stefek wусlаgпе| rqkQ
- Пugo trenowalem. ieby osiQgnQ' sukces, Со- luýmiechnQlsie.
dzien;ie wstawalem о 5, nie zlicze, ile kilometrбw
рrzерlупфеm, nie zniechQcily mnie
kontuzje, Wie- Со Glq пiа zabije, to GiQ Wzmоспl
dziaЪm, 2е сlеrрllwоlё wszystko zwydQiэ - mбwil ka2da pola2ka to nowe doiWiadczenie,
w Wyrviadzie zloty medalilta. rЦt, de nie zabiie, to clQ wzmоспl" powtarzal
"Со
sobie w mу{lасh ryсеЁ. "Jejli пiе pokonam smoka
cieýz sie z clerzqcymi, а placz z placzqcyml tym razem, а Ujde z iyciem, bede wiedzial, со 2ro-
-trzeba umiea dostosowaa siq do sytuacji, zrо- bia, qdy ponownie 5tane doWalkii
д]miеa potrzeby iппусh.
- Mamo. ostatnio wsryscy mnie unikajQ, а przeciei Со Gzlowiek za mlоdц zap]a(uje, to па ýtaroa(
zawsze iэrtuie kazdego chce rоzЬаwiё,
i znajdzie - to, со czlowiek zdobedzie (pieniq,
п - мо2е to wlaJnie dlatego, kochanie. czasem ktol dze, wiedzQ) W miodo(ci, bedzie m69l Wyko
potrzebuje wspбlczucia, а nie iartu, tEeba poste, rzystac, bedac sIarym.
!
powa( wedlug zasady: ,(ierz зiQ , cieýzacy-
,czy naprawde warto oszczQdzac?'zastanawlal slQ
) ml,apla(zzplaeicymli Pawel,,Моiе lepiej teraz pojechac na seszele сry
Karaiby? Ale z drugiej strопи Gо czlowlek za mbdu
, ciQika to 1апа, kiedy od swojego zарrа(чrе, to па staroýa znaidzie, wiQс соý trzeba
r
- bardziei odczuwa sle przyIrojc, оdlоzуёi
jeбli sprawi jQ ktоб bliski.
- sрбjгz па mordke Mruczka, Arku!Wi- Со dqb, to пi€ Ьraоzi, со krowa, to nie koz!
dzisa nieslusznie posQdzalej Glze- (dawn,) nie zaw9ze mо2па zastqpii jedn4
sia. ie zjadl twбj deser - powiedzial rzecz dtugq.
t dziadek. - sИzys4 jak placze? Nie Со dQb, to пlе bnoza, со kюwа, to пlе koza
clQi,ka to
-
bez рr.усzупу mбWi sie,
- mlаlеб kupl( tlusty 5еr па sernilq а kuplleJ chudy
ц rапа, kiedy od ýwoiego. 'е Przeprog
twaroiek ze sz(zyplolkiem, l coja mаm teraz z tym
braciszka i poczytaj mч ulubionq 7///r//,,
N bajke.
zlоЬlё? - narzekala mаmа.

2 Со dokцGzy. to пачGzу z przykrych clo(Wi,ld


cnotQ i w nieprryjaci.lu Chwalit (zcli trzeba Wy(i.lga( Wllio5kl nn Przyszb((,
2 nalaiy - (dаWп.) trzeba docenia' i szanowac
kaidego, naWet przeciWnika.
2
Wanda bardzo martw|la ýle nladoitatactnQ о(епQ plz€wodn|czqca k|asy. - czy tak trudno uzgodnia
z klasбwki, ktбla bardzo zdenerwowala tatq. termln dyskotekl?l
"Со
dokucry, to nauczy" pomyllala dzlewcrynka, gdy
z poprawy sprawdzianu, do ktбrеj uczyla s{€ caly ty- йgfuPlrnuPo Со g|чрlеmu ро rozumie, kiedy go uiyd
dzien, doatala zaýluionQ piatke, фrOrпIa,., nie чmiе W ka2dej sytuacji trzeba post9po
Wai rozsEdnie,
Со drogo koýztujв. to dobrze ýmakuje to, со
zdobedlle 5le dliqki wyciIlow baro7iej 5lq -Соgfuрiеmч ро rozumle, kledy 9о цiуd nie
чmlе.zпоWч dal sie nablaa Janko, фszeliJ(ie,
cenl, kumie?
- Ten medal kosztowal mпiе Wiele wysilku, - Rасjq ma(ie, kumie. nic mч ро юzumie, Тоa
alejestem z niego bardzo dчmпа. warto ЬЯо wiadomo, па rynku towar zachwalajQ, а 9а-
- mбwila ly2wiarka ро zdobyciu pierwszego pom. со nie sprawdze, byle со sргzеdаjЕ!
miejsca па olimpiadzie. -Jakto mбWiQ:"Со drogo
kosztuie, to dob.ze smakuiei Со jednemц lekarstwem, drugiemu
truciznQ - пiе wszystko dla ka2dego
Со dwl€ g,lowy, to nie jedna Wspбlnie |а je5t odpoWiednie.
twiej со( Wymyбlia.
- Mamo, boli mnie glowa, с2у moge wziQc
- Mo2ecie rоzwiqzуWаё zadania indywidual- to lekarstlvo? - spytala Julka.
пlе lub w parach - powiedziala pani. lozdajqc - oj, пiе! cojednemu lekarstwem, dlugiemu
kartki. t.uciznQ - dam ci inny lek, ten niejest dla dzieci,
-Wollmy w раrасh, Со dwie glow, to nieied_
па - zdecydowali uczniowie. I Wiec mфlЬу zaszkodzi( - powiedziala mаmа.

Со kogo boli, о tym mбwit woli ka2dy


Со dzieli czlowiek mQdrs4l - ka2dy dziefi naj( hqlniej mowl о swoich problemach,
przynosi поWе doiwiadczenie,
- Wyobra2 sobie - dopiero па zebйniu sie do-
- Со dzleб elowiek mФБry, krбlч, jnie panie
ja ,
wiedzialam, ie Arek dostal jedynke z matematy,
nadworny rzekl astronom, zanim ziadl Jniadanie, ki-jadQc do pracy, павеkаlа paniJola. PaniEwa
- 2е iya bфziesz dlugo, w gwiazdach wy(zyta- jeknela: - А mnie weoraj zepsul sie telewjzor
lem, madre rzady tlvoje dawno przewidzialem, inie wiem, czy go парrаwiаС czy kt pac поWу.
"Со
kogo boli, о tym mбwiС woli" pomyJlal siedzqcy
Со glowa, to юzum Wyraz uznania dla obokpasa2er
сzуjеjб Wiedzy.
- Со glowa, to rozum! - wykrzyknEl z Uzna- Со kogo nie kosztuje, tego оп nle ýzапц-
niem па ucryciel, sprawdzajQc plac9 Mateusza, Je jeili ktoi sam nie zaplacll ld (os lub niP
- ýwietnie poradzileE sobie z tym zadaniem. Wlo2yl Wysilku W osiQgni9cie czego<, nie dba

Со glowa, to zdanie - kazdy mа W}asne zdanie


starsza pani uýiadla па lawce w parku. kogo
najakij temat, "Со
nie kosztuje, tego on nie szanuie' роmубlаlа, wi
- ustalmy coj wreszcie, Ьо nigdy nie bQdzie tej dzEc па opalciu liczne naciecia, dziury, а takie wy-
zabawy. Со glowa, to zdaniet - zdenerwowala sie Ёпiеtе inicjaly i serca.
Со k.aJ, to oby<zaj w kn/(lyrn krnjll (W kaidej - No pewnle. Kto Ьу pomy3lal, ie zostanlemy przy-
mietv owOýl l.,od.,llll,,] l,,lllllj,I lllпе 7Wyc2aie,
фlйl, Jaciбlml. Potwieldzllo sie, iе Ф mа zly poaatek,
dоЫу konle( m|ewa _ odгzeklKamll.
"Со
k]aj, to obyczaj" pomy3lala Ela, gdy чф5zаlа, t oфzzl,.,
1е w angielskich s2kola(h lekcje tшajq 60 minut
а nie 45 jakw Polsce.
Со ma|utkie, to m||цtkiе nr,r|ndzr,trrzwr,,
rzqta Ws/ystkim 5iq podob.rjq, l)].l(l-Zl (icpl(,
Со lуsеmц ро grr€Ьiапiч Wyraz zdziwre
пiа, gdy ktоб kUpuje niepotrzebnE rzecz, -Ach,jakie бliсzпе tetygryýiQtka - Marlenka WyclQ"

-9
Ро (о Edek kupuje gilale, ргzесiе2 nie Umie 9nela lEczki.
gra(, а nawet nie mа sluchu? - dziwila sie - Uwaiaj! - tata odciQgnqljq od klatki, - spdjrz na
Marta. lysemu ро grzebieniu" dodala dolosle tygrysy. zaw5ze со malutkie, to milutkie.
"Со
w my,ilach_
Со masz zrobi(jutfo, zlбb dziЗ nie ni]lely
Со ma byt, to Ьфziё kto( zamierza zre- odkladai zrobienia Wа2пусh rzeczy па iппу 1ol
alizowaa swoje zamiary bez Wzgl9du па min, Ьо potem rпо2па nie zdq2ya,
skutek, liсzQс, ze 9tanie siq to, со ma sie stad,
сюйrоzтоьia
- Nieodkladaj lekcji па sobote, boje(libedzie ladna
Fttо,tlЬМбl pogoda, to nie ze<hce ci sie ich оdrаЬiаё - radz|la
Jankowi od dawna podobala sie Ewa, byl jednak
bardzo пiеЗmiаlуiЫ sie,ie dostanie kosza. mа mama. -Со masz zrobid jut.o, 2.6Ь d2ia!
"Со
Ьуa, to фdziе" роmЯlаl w koncu i podczas dys-
kotekl podszedl do dziewcrynki, Ьу рорrоriёjq do Со miпdо, jui nic wrбci
Wlбcia do prze5zlojci.
- Со minelo,.iui пiе w.6ci - te slowa przy-
Со ma kogoa ýpotka4 to go nie minie ludzie pominajq wam, drodzy absolwenci,2e kofi-
w:e.zE,2e nle mо2па Uniknq( prze7nac7enia, czyciejeden etap w swoim iy(iu. W 9imпа"
skrecilam noge we wlasnym domu, а specjal- zjum czekaiq па was nowewrzwania inow|
nie пiе wychodzibm. bodzijtakjlisko- babcia koledzy mбwila рапi dyrektor.
skrzywila sie z Ьбlч. - Ech, со ma kogoJ spo- g.zЫёпllл?
tkaa, to 9о пiе minie - westchnela.
tп
Со па drodze, to nieprzyjaciel kolr]u(

Со mа Wl5ie(, nie utonie со ma ýiq staa, to sie ? W5zystko prze5zkadza; ktoj traktu]e Wszystkk h
jak przeszkode, np, na drodze do karic,ry.
stanie, - Nie kop tych plecakбw, Witku, pйe.zkadzajQ cl?
-Со mа wisie{, nie utonle - powiedzial nauczyciel, ldziesz korytarzem i <о na d]odze. to nieprryjaciel
gdy musi' pzelo2yt kla56wke z powodu akade- - Wszystkich potrQcasz. Tak пiе mо2па zwrбcila
mii. NapiszeciejQ па nastepnej lekcji-dodat uwage dЁurujQca naUcrycielka.

Со mа zly pocQtelG dobry konlec miewa 1le Со nagle, to ро diаЫе ,оЬ ar ( о, po,pip,/
паlе2у si9 zra2ac poczqtkoWymi trudnoбciami, i nie, robimyto bylejak.
- Pamietas&jak w pierwszej klasie пiе chcialeg sie - Nie бpiesz(ie sie, piszcie uwa2niej, to zrobicie
dzie{ ze mпа wjednejlawce io wszystko sie klбcili- mniej Ьlеdбw - ргчуроmпiаlа рапiрпеd kla56wkQ.
Jmy? - zapytal Franek. - Paml9tajcie, (о паglе, to ро diаЫе - zaiartowala.
со поwе... соспa,

l
Со поwе, to w cenie - bardziej ceni sie to, со роmЯlаl dzladek,zbieФQcz podlogi skonlpy, k6-
, nowe, ni2 to, со ju2 sie ma; Wszyscy chca miet re przedtem byly piQknym wazonem.

to, со nowe (modne),


) фmаwцtаl" Со w ýеr<ч, to l na iezyku -
kto( jest szczery,
- Tato, wsryscy koledzy maja te gre. Teraz tylko опа koni',cwiпbt mбwi otwarcie о swoich uczuciach,
l siQ licry. То паjпоWszу hit! fupisz?! - wykrzykiwal
Nie wiem, czy to dobrze, аlе nie umiem ukrywac
Tomek.
) swoich uczu€, zawsze со w se]cu. to i па jQryku
-Uspokбj siQ_ MiesiQc temu byla inna 9rа i te2 tak
mбwilei,Jak zwykle со поwе, to w сепaе - powie- - powiedziala zuzia.
dzial tata. - szeeroзa jest со pвwda zaletQ - zastanowila ýle
mama - ale ielli mirаЬуЗ kоmu6sрrаwiё рrzуkrоla,
со poczQtek mа, koniёc mie( tei muýi to lepiej nic nie mбwia.
, Wszystko sie kiеdуб konczy,
со wl€ G]zeJ, to l cala wieý
(dawn.) kto1
Рапi skоflсzф rozdawac gwiadectwa jest plotkarzem, powtarza Wszystko, о czym
i powiedziala: - 2yczq wam wspania- 5i9 doWie.
lych ргzуgбd itego,2ebyýcie z чJmiесhеm
wlбcili we wrzegniu do szkoly. PamiQtajciq 2е со ро- -То pani niejest сhоrа? l klasбwka nie jest odwo,
czltek mа, koniec miet tei musi - taue wakacje. lапа? Gг2еsiеk mбwil, ie byla pani wczoraj w рrry,
chodni - zdziwily sie dzieci.
со rok prorok - komuc со rok rodli 5lg kolejne - Bytam, zamawialam Wizyte lekaйa dla sQsiad-
dziecko. ki. Ale z Geesia рlоtkагz - tojak w przyslo,
wiu: со wie G.zei to i саЬ wie6.
1 Рабsмч Kowalskim urodzilo sie trzecie dzie*o,
gdy JaJ mial roczek, а lsia dwa latka. - Со rоk рю- Halol Uw.o.! апrk Со z осzч, to l z gerca zapomina sie
l ]ok - iaпowali, WstawiajQc kolejne lбiесzkо do kосlи Kr6lrl
о tym, czego siq nie Widzi,
dziecinnego pokoju.
) odjechal steqbosz drogi kawal od zamcry,
зlQ odwleqe, to пiе чсlесzе {dawn,) jesli ska - piQkna Kunegundaiui nietaka ЫlskаI
)со - Со z o(zu, to i z 5е]са - rzekl ryсеlz nlewlar,
соб Ьуlо przewidziane, а z jаkiеgоб powodu
siq nie zdarzylo, to па ррwпо 7darzy пу i poszedt siq zalecat do innej kIбlewny.
5,9
W innym terminie,
Со za duio, to niezd]owo - 2аdпа
- Со siQ odwleee' to nie u(iecze, znajde przesada nie jest dobra.
waszmosciбw, zmieгzym sie рйесiе_ Je-
Mama ostrzegia Mateusza: - Nie jedz tyle llb
бli nie dzisiaj, to jutro mоiе _ Рап Вбq
Wek, mogQ ci zaszkodzia. PamiQtaj, ie со zl
zwycie2F mi dopomoie. Мбwiе to
duio, to ni€zdrowo.
wam ja - rycerz Jan, 2 sily i miecza
wszystklmznan. Со zima przychlodzi, lato wynag]odzl
(przest,) im chlodniej zimQ, tym latem 9о
Со ýlQ ýtalo, to ýlQ nie odýtanle ieili соý siQ
zdarzylo, to пiе mо2па tego zmienia.
rqсеi
Brzdek!!! Pusia, rozpaczliwie miauczQa zeskocryla - А oto рrоgпоzа pogody - mбWl| prezenter, - zno-
wu ЬФzlе zlmпо, do -20 stopni. Prawdopodobn|e
ze stolu. лчdпо, со sie stalo, to sle пlе odstanie-
ze chwallde... czekaiqcemu.. .

а
mrozy utrzymajQ sie do kotlca stycznia, ale пiе czego Jaa sig пiе nauczyl, tego Jan nie bQ-
martwmysie, prosze paiistwa, bocozima рrry- dzie чmiаl jeili kto( czeqo( 5ie nie naU(zy ь
G
chlodzi. lato wynagrodzl. W dziec]i5tW е, to]ako cztowiek dolo51y п е Ьq
dzie posiadal tei Umieietno(ci.
cudze chwaliGie, swe9o nie znacie, 9ami nie
wiecie, со poriada(ie ludzie nie doce - oj, prosze рапi, ро со mamysiQtego wszyst d
kiego uczya? czy паm sie to do сzеgоб рrzу-
niajq tego, со majQ, zawýze siQ im wydaje, ie е
da? - marUdzili uczniowie,
(oi naleiacego do kogo< innegojest lepsze,
Pani Ela z biura podr62y niezmiennie zachwalala
- Niewie€iejeszcze, со bedziecie robia w doro- f
фm iyciu, а czego Jal sie nie nauczyl, tego
szerokie nadbahyckie рlа2е рi€kпе
jeziora, czyste powietrze w Beskidach iTatrach.
mazuБkie Jan nie bedzie umial. otwбrzcje podreczniki s
па stronie 55 - panibyla niewzruszona.
,,cudze chwaliCie, swёgо nie znacie, ýami nie
h
wiecie, (о posiadacie" myllala w dчсhч, sрrzе- czego пi€ moieýz doko6<zyt, tego nie i
dajqc kolejnej osobie wycieczkq doTunezji. za@ynaj podejmujQc siQ czegoi, trze

cudzy 9roýz bokiem Ci wylezie dobra


Ьа sie zastanowia, czy doprowadzl ýie tq i
sprawe do konca,
,/dob}l- n.L,l. \фlе, Lllad/o,1e рlргiq- k
Ро со zgtaszalel sie do zrobienia plakatu,je-
dze Stana s q przyczynq klopotбW,
jli wiedziale6, ;е wyje2drasz па zawody? Na dr! I
- skQd mialeý па to pieniadze? dopytywat siQ
ее9о nie moieýz dokofi-
9ilaz pamiebj о tym, 2е
t
tata, gdy szymek zaczQl narzekai na Ьбl Ьгzuсhа czyt, tego nie zaczynaj powiedzial nauczyciel.
i ргzrzпаl sie, 2е zjadt zapieka nke.
m
- Kubie Wypadly z kieszeni i wziQlem je - nie- czego осry nie widzq, tego selcu пiе
chQtnie powiedziat chlopiec. ial je(ii cze904 nie Widzimy, to nie mубli n
-Tlzeba mu bylo oddaё - masz nauczke.Wiesz, my о tym.
mбWi sie: cudzy grosz bokiem ci wy|ezie. о
Pani Jоаппа, ktбrej lekarz zalecil diete, роmу-
jlala:
"czego
oczy пiе widzФ tego sercu пiе ial" р
schowala wszystkie slodycze do szafki.
i
r
czekaj tatka latka ktoa nigdy sie czegoj пiе
s
doczeka,
czekaj tatka latka 2ekla gospodyni, p2yýtajec s
moklQ od lez buzie cбreczki.
za miedzQ. - Dach nienaprawiony - nie bqdzie za
t
czaý to pieniQdz п е Warto mаrлоWаi cza5u, Ьо р|аtи Nawet 2ebyj czekal cale d}ugie lata, пiе паlе-
lпо7пп zюЬ a со! po;yteczneqo
iy siewcale najmniejsza zaplata. ч
- Ale 5iezagadalilmy - panTomaszze zdziwieniem czekajQФmu (zas najdluiszy gdy ktoi па W
spojr2al па zegarek. ,.Jq c,,,,k,l, wyd,tJp mU ,in, ip Uplylelo wie, .j
, oj, rzeczywilcie. Ja teiiui lece, са5 to pieniQdz! сZачU nii W rlec7ywistosci,
z
- pan Henryk роiеgпаl sie ze zпаjоmуm iruszyl do z
Plzed okienkiem па poczcie ustawila sie kolejka.
wyjJcia.
Рап Wlodek niecierpliwie 5pojrzatna zeqarek,
2
crolYick чсry 5i€. ..
isto со zle...

а
- О dopiero рбl godziny uplyn9to, а ja mуglаlеm, Cz|owiek hardzieje. gdy mч siQ dobfz€ dzieje
7е ze trzy! czekajQcemu czas najdlui5ry - powie- , Iit,l , zlow,pk lbytnIo Llfl rwo;enru ,zc zelc rrr, ь
dzial do siebie.

pozoru, dobrc jest w istocie


czlowiek hardzieje, gdy mU siQ dobrze dzleje,
chwali szczQjcie swoje:"Ja ресhа 5i€ пiе bojei Nie G
czqsto <о zl,e z wiPrzy w odmiane losu:
"Ja
zawsze unikam (ioýU, d
dopбki sie czegoj nie pozna, nie zna sie tego, mаm szc7qj(ie do Wszystkiego, nie spotka mnie nic
w,eL пlе molna о(егiаt nrczego pochopnie, zlegoi е
-То obгzydliwie wyqlada, takie zielooone - maru- о
czlowiek mа dwoje oczu, а nieszczqacia nie t
dzila Dorotka,siedzac паd talerzem szpinakU. .'"
- chocia' sprбbuj - ploýila babcia. оо przewidzi W 2yciu nie mо2па Wszystkiego 9
szpinaczek jest zdrowy, а czesto со przewidziea,
о h
zle 2 pozoru, dobre iest w istoci€. - l со ja telaz zrobie? W lodбwce wszystko piywa,
wszQdzie ре}по wod, а goacie plryjdQ za godzine i
czlowiek bez honoru je5t jak kwiat
bez Wопi - hопоr je5t cenionE War
to(ciq, kazdy powinien Ьуa hопоrо
к
(q , фkаlа Anielka.
- c2lowiek mа dwoje осzч. а пiеszсеЗсiа nle
przewidzi. skQd miа}аб wiedziet.ie akuratdzij Ье-
dzie awaria prEdu? chodi, роsрпаtаmу razem
j
k
Wy, - zaproponowala Ewelina. I
czlowiek ьez hопоru iest iak kwiat
bez wопi, wie о tym i ryсеЕ, j chlopak od
czlowiek чсу sie фlе iycie i glцрi t
kопi, Bez hопоru cztek pusty i niewa rt niczego
цmiеrа - czlowiek zdobywa dojwiad m
nislaw, ni chwaly, nislowa dobrego, clen е pr7p7 (ale 2yLie, ale i lal оореlпld
blqdy; пiе mоiпа Wiedziet Wszystkiego, n
czlowiek bez ýwobody jёst jak rуЬа bez - czbwiek ч(zу sie cale iyde i gfupi umiera, па
wody Wolnoja je5t pod5taWowE Warto о
dlugi raz zlесQ remont tylko takiej osobie, ktбrQ
2yciu czlowieka,
1ciQ W роlеса mi znajomi - пагzеkа{а paniJadzia, z rozpa- р
Podczas akademii z okazji rocznicy odzyska, czq spoglqdajq( na bylejak pomalowane l(iany
nia niepodleglojci przez Polske prowadzQcy i krzywo роlоiопе kafelki. r
Uroczystojc powiedziat czlowiekwniewo-
Czlowiek uczy sig па ЫQdасh je- s
li traci po@ucie bezpieczeistwa, пiе mоiе
поrmаlпiе iyd. Mбwi sie nawet,2e elowiek bez
(li ktoj popelni blQd, Wie, jak go uniknQi 6
przy5zlo(ci,
swobodyjestiak ryЬа bez wody.To dlatego Polacy
z takim uporem walczyli о niepodlegloja ojczyzny.
сrоlчiбk d*ofli.Iowl
lcilkian!
W
Nauczycielka пiе wstawib Jasiowi je-
t
czlowiek czlowiekowi wilkiem - ludzie zacho
dуп ki, Ьо 2е tza mi w oczach ргzуrzе- ч
kal,2e przyniesie рrасQ na nastepnQ
wrц,rsr1 s.lrгоruUпrо (r.'ywdzq чiq nawza,em lekcjQ, Jednak пiе dotrzymat oblet- W
,,czlowiek elowiekowi wilkiem" pomyýlal klerow- ni(y. - Сбi, Jaýiu, сzlоwiёk uczy
widzqc,jak stojQcy na pr2ystankU ludzie hurmem siQ па ЫQdасh, wiecej ci nie zaufam
z
са,
lzu(|li sle do ачtоЫrsU. prawie tratujQc staБz8 рап iq - powiedziala pani, z
i przewracaiqc dziecko.
2
la ýllЛkryba..,
Dа]оwапэmч koniowi,..

Сtu( sle J.k ryЬа W Wodzie cloýkonale czua а


.,iq W jilki( Wаruлkасl]; doыzc 9obre r.rdzia,
Ma(iUJ czul5i9 па scenlejak ryba w Wodzie, bardzo
ь
lubil Wystepowac iwogole sie пiе wstydzil, с
czym chata bogata, tym rada (dawn.)
bv, qоч,,r,r,m: mоWl-у ta\, qdy
G
( lIi ёmv (ооо. ,rчo,.,r е
otoru;en,y
Wszyrtko, со mагпу W domU, 1
Daj kurze g]zQdФ а опа: ,,jeszcze wyiej
- Witam, dzieб dobryl - pani oliwja serdec:nie
ýiQdQ" (dawn, s'ede s]ad9) jебli kto( со( do- ý,
zapraszala plzybytych, - Яozgosacie sie, €zуm
]".,,l ,,ё п ý(с] rlp, , ll р 1d,Ilro
, l,,I,|., lo , l,, р
ahata bogata, tym rada - dodaia z rJJmrc-
Waa jeszcze Wy25ze 5tanoWi5ko),
h
(hеm,
- Alei Madziu, пiе chcialo ci sie nauczyc nawet I
czym siQ nie najesz, tym siq пiе naliieýz
/('.rWn,.,1,1d,lj,], re\ltr, п,рr-оiпа (lenajF.(,
pieciu linijek tekstu, а teraz, gdy mimo wszystko j
dostalal rоlq, upierasz sie,2e chcesz 9rаё glбwпQ
- Martusiu, пiе ,krob tak tyieckE ро dnie, nle postaa?!- re2yser пiе krylobulzenia,_ Daj kurze k
ma iuz wiecej lоdбw Nie wiesz, ie czym sie grzQde, а ona:"jeszcze wyiej siQdQ" - dodat
пrc najesz, tym sie п ie nal;iesz? zaia rtоWd-
l
- Dа]еmпа pfaca sitem wodq czerpat
la mаmа,
- praca bez sensu,
l
Drrоwапamч koniowi
czym skorupka za m|odu nasiQknie, w zQЬу aiQ niozaqИla. . , - То bez sensu - powiedzia{a Каsiа, znieche- m
ttlm па staroa(tlQci ,odlл,n ).llowiek сопа kolejnym ziewnieciem zuzi. - Ту wcale
W doroslym 2y(iU jest t.rki, jak qo Wусhо. пiе chcesz sie пачсzуa ty(h чlаmkбw, w оqбlе п
mnie niesluchasz. Nic 2 tego пiе bqdzie-darem- о
na рЁса sitem wode (zerpad.
- o2iQkuje,jestpan bardzo upйe,imy, todziб nieste-
ty rzadkoý( . powiedziala starsza pani, z wdzie(zno- Dalowanemu koniowi wzýby siQ nie zaglq-
р
jcii usmiechaj{( ,ie do mq7czrzny, ktory Ustqpiljej da nie wypada szukac Wad W otrzymanym t
mleJs(a.
prezencie,
- Ро prostu tak mnle wychowano. а czym skorupka s
za mlodu nasiQknie, tym па staroji - Piesekw kratke? Еее, wolalabym w paski.., - gry-
tIQci - odpowiedzial skromnie- masila Jola па widok mikola,ikowego prezentu pod- s
ctysta woda zdrowia doda Woda
czas klasowej choinki.
Darowanemu koniowi w zQby siQ пiе z.rglQda.
t
j(,Stpotrzcbna do 2ycia Robbz przykroja osobie, ktбla tQ maskotkQ dla ч
- Nle pi tyle slodkich пароjбw, zawie- ciebie wyblala - skEd ktoý mial Wiedziec,2e wolisz
ЁjE duio cukru i Wcale п|е 5Q zdrowe pasiaste pieski od kraciastych? - zwlбcila UwagQ W
- radzila Monlka. - Nie bez przyczyny mбwi sie| z
woda zd.ow|a doda1
"czysta z
2
D.tzct w роGrQtkч llзtорld! mrozy а
пlU zlpowhda
w rty<t- D|.|anlucha r!шte
awlQto - lей zawsze znaj
dojwiadczenle чсzи ze Dl, аhаQсrФ
dzie wуmбWkе, ieby nic nie robit. ь
W styczniu panujq mrozy, jеЗll W llstopadzie пl.tn n.dol
pada de52cz, - RQkа mnle Ыl, пiе dam rady - Wymigiwal sie od с
ýpnatania wojtek.
- wczoraj mбwilel, ie za р6rпо, dzlJ narrekas&
ie G
boli cie reka, dla leniucha zawsze lwieto, ciekawa
powiedziala z pгzekQ- е
lestem, со jutlo wymyflisz -
sem mаmа. f
dziadek. а Dla leniwego dzief jest zawýze dfugi s
Dla сhсQGеgо пiG trudnego - z latwo, - lell robiWszystko powoli. h
jciQ WykonUje 5ie prace, jejli - zd€e,.ieszcze mаm du2o @asu - Julka nie-
robisie chetnie wytQcryla telewizor. i
to ch9tnie. zawsze
.- - Tak ci sie wydaie. Dla leniwego dzieб iest j
*Ja to zrobig prosze pani
Rа-
- zqtosil sie dlugl. Ъbierzsiewreszcie 2а to wyplacowanie, p,ze-
fa} _ D|a сhсQсеgо пiG trudneqo.
Jul ро chwili wsryscy podzjwlali rбwniutko podkle-
clei i tak musisz je парi5аё - mama nie ustepowab,
l
Jonq mак. Dla przyjaciela поw€9о пlе opuýzczai ýtarego I

Dla,dobrego pisarza пiе mа zlego


- gdy poznaje siQ kоgоЗ, nie паlе2у odt,Qca'
I
рlбrа Jебli dawnych przyjaciбl/znajomych,
ktoj robl ( os doblze, пj( mu W tym nie prze
- Та поwа kole2anka
jest naprawde fajna i mа р5а- п
Dfueo mубlе,
BQdziemy rаzem сhоdziё do palku -
jednym tchem
- Naprawde nie moglem nic wymyjlic, nie .ryDlo c,уtf?l
miЯеm mбwiЬ podebcytowana Asia. 1
nat(hnienia - паrzеkаl Uczefi. 'b opuszczaj
- То milo, ale dla przyjadela nowego пiе (
- Ajakiei to natchnieniejest potrzebne do zrobie- starcgo. Nie zaРminaj о lzie, ргzуiаiпisz siе z пiq
пiа kilku ёwiсzе6, Romku? znasz powiedzeniej od pzedszkola - upominala mаmа.
dla 1
dob.ego plsar:a пiё mа zЪ9o
рlбrа? Nie sдjkaj
wymбwek, tylko bie.zsiedo roboty polecb pani.
-
Ф Dlugo mубl, а pGdko (ryб - trzеБа siQ zastano I

wia, zanim соб sie zrobi, а potem szybko dziala',


Dla kaidej matki mileJaj dziatki - matkiniedo, !
- Mam wra2enie.,ynku, ie rle za planowaleJ tQ pla-
5ПzegajE Wad swoicb dziecj.
се. Bieqasz to ро mlotek to ро gw6'd' i w rezulta-
- Kasieika to ideal, we wszystkln chce mпiе сй traiisz dr.rio czasu. Lepiej dlugo mу3l, а prQdko
Wуrесуt - mбwila оЫаdоwапа siatami па_ eyli - роrаdzit tata.
niusia, ktоrа stab w autobusie w towa;-
stWie dorastajacej сбrki, Do сеlч rбinedrogi prowadzl - сеlmо2па osla-
- А moja Ewunia _ taka (ichutka, myszeeka gпЕa r62nymi 5po5obami.
p.awie - (wierkala druqa matka,
- Moiecie to zadanie rozwiEzaa dwoma sposo-
"Dla
kaide' matki mile,iei dziatkl" pomylla}a stojQ- bami. Do celu rбiпе drogi prowadzq, wainy
са obok pasaielka, obseМUjq( rozparte prace
па siedze- iest efek - powiedzial nauczyciel, zadajEc
niach i klбcQce sie wnieboglosy cбrkipasa2eret.


odwainych.. . DоЬrё imiq...

Do odwainych gwiat паlеiу - lUdzie odwaz а


- Masz doskonaly pomysl, to bedzie lepiej wyglE,
ll , l lt-,.ll, /п| lрDiё| \оЬi" ldota w ?yl ll. dalo - dоЫа rada nigdy пlе ieýt za р6lпа. zaraz ь
Do odwainyй gwiat naleiy: giеlmkбw, ksiQ- wяпе nowe litery i szybciutko je przyczepie - 19а
iat i rycerzy. Ргzу96d szukaa wyruszaja: strasz- blyskawiQnie odpinala z dekoracji sta rу парis. с
пе smoki szans пiе majE. Wаiпа tei idzil od-
waga, ka2demu па со dzieб pomaga. Dobra slawa lepýza nii zloto dobla oplnia @
bardziei 5ie liczy ni2 pien]Qdze. е
Do trzech fazy sztuka niemo2nasieznieche Dobra dawa lepsza nii zloto hопоr j mQýtwo
саa, gdy coj sie п]е udaje,
ryсеrzа cnotQ.9aw, honoru za nic nie kupisa Ье-
f
"Do
trzech rаry sztuka" pomyjlal Kacper, gdy
spojrlal па poprzeczkQ. Bieg, mоспе Wyblcie i-
dziesz chcial placac, to siewyglupisz!
9
blawalz latwoj(iQ pokonal koleina wysokoJ(, Dobrali siQ iak W kor(u mаkч (przest. h
koIze. d.rwna miara sypkich towarow lub
Do Wesela sigzagoi pocjeszenie,2e cos niedlu- пасzупiе slu2qce do przechowywania zbo2a);
i
qo przestanie bolea, о ludziach, ktorzy bardzo do siebie pa5Ujq, пр, j
Nie placz. Ba5ieiko, do wesela sie zagoi - po(ie-
, nlajQ podobne za]nteresowania, lUbiq robia to
szala mаmd cole(?ke, opatruj4c ska leczony 5аmо,
k
ра lес.

Do wszystkiego sig czlowiek p]zyzwyczai - - Dobrali siejak w korcU maku - obaj tylko psoty I
maiE w qlowie. Nic, tylko rower, pilka i zabawa
п]оzпа przyWykпQado ka2dej sytuacji. naWet
- naЕekala paniKowalska па dziecisQsiadбw.
l
poczQtkowo WydaJe si9 to niemo2liwe,
- А о пачсе W оgбlе пiе myjlq - wtбrowala jej m
_ Jak
'o(litrzeba, to trzeba. . . Bez okularбW widze, sQsiadka, patrzqc па WracajQcych z podw6 a
. pr2e(|ei lUbie (zytaa, Do wszystklego'lesle czlo- сhtорсбw. п
wlak przyzwyczai - Westchnela babcia, przymie-
tz./q( koleJnq oplawke okularбw Dobre dfugo si€ pamieta, а zle ieýzce о
dluiej wyrzqdzone przykro((i i przykre
Dob]a Agn|aszka, kto z niq nie mieszka Wydarzen а pamieta 5]е WyjQtkowo dlugo,
р
Je
Ill klxlll\ ,,|,,,ll|,/, jl]il, /гJ mozp WydaWd( <ie
Gdy ро latach spotkali5i€ dawni koledzy z klasy, r
',yllll,,llyt,/ltv,,, P,,/v bIiisz}m роlгапiL zaczqli WsроmiпаС rбine wydarzenia: wycieeki,
Wyt lrixl,,4 па jaW jego Wady.
s
mecze, 7е zdziwieniem 7auwairyIi, 2е najlepiej ра-
cleszysz si9, ze podeas wycieczki miqiajQ niesfus7ne oskar2enie о schowanie daen s
bedzlerz mieszkac W pokoju z АqQ? nika. - Dob.e dlugo siQ pamiQta, а zle iesz(ze dlu-
То taka wesola dziewczynka - powie- iej stwierdzili. t
dziala mama.
jeýt mila, ale strasznie balagani, Dob]e imlq wigcej wa]t€ nii bogactwo hо ч
- То tak
jak W przys{owiu:
"Dobra
Дgnieszka, kto z niQ nie поr jert паjссппiеj5zу, w
mleJzka" - pokrqcila glowqWika. DоЬrе imlQ wiQcejwarte nl' bogactwo - spбjrzmy
па rycerzy mе2пусh blactwo. Wszyscy о nich wie-
z
Dobra rada nigdy пl€ jest za рбiпа zawsze
пюiпа 5korzyýtJa 7 dоЫсj rпdу.
dzq| сhоС zlota nie majQ, to о hопоr i оjс7уzпQ cale z
dbaja.
'ycle 2
DobrociQ wlQcej... Dfoga do s€|a.. .

а
Dobro<iQ wig(еi wýkбrarz Wiecej -la парrаwdе chciala m zrobia te gazetke. Jeszcze
mozna osiEgna(, ЬqdЕс milym dla ko weoraj о tym myjla{am - mбwila ? pгzekonaniem ь
goý, пi2 zloszczqc sie. Gabrysia.
- DоЫуml chq(iami pieklo wyb.ukowane, mruk-
с
- DobrodQ wiкei wskбraýz mбwj{ dzia-
dek mчrагz. Prosze cie wiec,straszny smoku,
nela lza, -zawjodlaý iteraz musimyszybkoco{ wy-
myjlic 2eby.atowaa hопоr klasy. @
zejdi miz drogi istaб z boku. Nie chce cie
е
jU2 пiероkоiё, ide w бwiat па сhlеЬ zaro
Dobrze siq tam dzieje, gdzie dw6(h orzq
bi€.
atrze(iýieie w.роlпе, zqodne dzialanie gwa f
Dobry iowsiany pla(elG gdy пiе ma rantuje, 2е praca zostanie sprawnie Wykonana,
s
kolacza t'zeba Ьу( Sklоmпуm, Lmip( - Му powycinamy ilustracje, а Julekje poprzykleja.
zadowolia 5iе czymi mniejszym/tanszym, Raz-dwa zrobimy te gazetk€ - zapewnil paniaWoj, h
gdy nie nra tego, czego 5ie chce. tek.
I
- Jestem tego реwпа. Widzq. ie doskonale ро-
- Dziekiwie|kieza goýcine, mila gospodyni, Nie dzielili{cie obowiazki, Ьо dobrz€ sie tam dzierq j
bo9actwo gospoda12a sympatycznym czyni. gdzie dwбch orze, а trzeci sieje.
- Dobry iowsiany placek,gdy пiеmа kotacza, k
nie zamienie skromnej chatkina ра{ас boga Dopбtydzban wodQ nosi, doPбkimu sie чсhо
cza - rzekla do zbigniewa pracowita Ewa. nie ufwie Wszystko ma sWojQ Wytrzymaloja; I

kor/y\Ta ýq7(zegoj,dopo1,1 сlеtо 1 ezFp5Lie,


Dobry zwyczaj nie poiyczaj lepiej nie I
Tak niedawno, Wydawaloby sie, kupiony, а tu
po2yczaa niczeqo. Ьо sE tаси ktбlzy nie zWra
- masztobiq zepsulsie - narzekal klient.
m
cajq p02y(zek, шф.l{lбУrl,
-l
- Niedawno7l Теп sаmосhбd moina postawia п
ро со poiyczalej Wi{niewskiemu kosiarko jak w muzeum| Dopбty dzban wodq noýi, dофkimч
jui od roku nie oddaje wiertarki7 - dziwila sie zona,
siQ ucho nie urwie, drogi panie - powiedzial me- о
- Powiedz mч па dlugi raz: zwyczaj пlе ро_ сhапik.
"dоЫу
iycza.i" iпiесh idzie do kogog iппеgо, р
Do6wiadczenie mqdrym Gzlowieka czyni r
Dobry iart tynfa wart (przest, tулf nazwa dziqki dojwiadczeniU nie popelnia 5iq tych
daWnej monety); Wszy5cy cenia, lubia do ýamych blgdoW s
bre 2arty,
Dobry iart tynfa wart,
- skEd ty to wszystko wiesz, dnadku? zdzi
wil sie Antoj,
i
do woli, czy kto ýmutny,'artujmy
czy
zmartwiony, czy kо9об coj boli.
- Dolwiadcвnie mQdrym czlrowieka czy- t
пi - duio podlбiowalem, роzпrеm wielu
Kaidy more роiапоwаС! Lepiej ciekawych ludzi - wyjagnil dziadek. u
sie ujmiechai, ni2 poprawy losu
bez nadzieiczekaa. Droga do 5еlса wiedzie przez iolqdek W
pr7ckolr.lnic. ie аЬу kto( kogoa pokochal 2
DoЫymicheciami piQklowybrukowane nil, trlt,ba p()d5uWa(' sm.t(Znc kQskr, UlUb]one ро
Wystarcz4 chq(, 2еЬу coi zo\t,llo ,/п)l)k)lr(,, z
trzeba dzl.]l.t(,
2
9а рюýtr... Elcaantz пorsИej piany...

- z jakiej okazji szykujesz te pйysmaki? О, nawet


szallotka 2bitQ (mietanQ!- zdumiala sie lga,
вБg@ siQde па laweQce. tak siQ za пimi nabiegalam,
а
- Umбwilam sie z Marcinem, а podobnodro9a do NovlY DRАлtлт
2е п69 nie eujei ь
Dziei do dnia niepodobny
ш@Gы
ser(a wiedzle рr2еz iolQdek - Ujmiechnela sie
EWelina.
cod/ienn,e с
zdarza 5ie со( iппе9о, raz coj milego, а iппуm
,а(, \о razem przykrego.
d
D]oga prosta najkrбtsza очja
сJпаi, пiс nale2y klamaa, krqcic wczoЁj bylo tak miЪ, 5pokojniq nic sie nie dzia- о
-Droga prosta najkrбtsza. panowie wy-
luszamy| cel wytyczony, jasny ju2 od daw-
lo, а dzij same awantury, Kajtekobsypa{ piaskiem
Maika, Julka popchn9la Madzi€ - dziеб do dnia
f
niepodobny - westchnela Wychowawczyni.
па mamt Bez oszu5twa i klamstwa, bez 9
Dzl3 czlek ska<ze, jutro plac:e raz czlo
,krecania na boki, osiQgniemy cel па5z
patrzQc W gбrе- woЫoki. Nie bedzie- h
Wiek mа szczescie, а raz pecha-
my 5ie 5mUcic, pйed niczym U(ieka(.
Wolat"zapakuj, kupcze, daktyle, cukry ifigl, nie za-
i
chodrmy - cel czeka - nie mа па
(о сzеkаё|" роmпi frykasбw, slod kiej mamatygii"Bqdi baldziej j
oszc2ed пу"- ladzi|i zna.iom i, Ьо wydawal zloto, ja k-
Dwa razy daje, kto p]edko Ьу goko gonjl,Teraz nie ma na kolacze dzi4 czlek k
daje пiе nalezy dzialaa bez skaee, jutro plaee. I
/(lstanowienia, Ьо mо2па па
tупl stгасia, Dzi3 weýoly, jutro goly kto< jest lekko l
mу<lпy, rozrzUtny,
- ojej, to zt pelnie iппу kolol - ,ieknqia
- l,,'waiaj, Kaziu, ieby nie sprawdzilo sie przys|owie m
Malgosia, gdy pomalowala kawalek jcia-
ny. -Tak sie Jpieszytam do kasиie nie
,lD ,.dzij wesor, jutro golyi Jak bqdziesz tak Wydawal п
pieniqdze na glupstwa, to w koicu zaczniesz ро2у-
5prawdzila m dokladn ie, Ni( пiероrа-
dze, dwa razy daic, kto prQdko daje саС i wpadniesz w dfugi _ radziliprzyjaciele, о
rЬе jeszcze laz.
- musze kupit fa
р
Die(i irybyglosu nie majq dzie
{\" r
polcqac
( r
|)()Willлу па zdaniU do кк s
l(xly( h, а пiе dyskUto!4/aa z nrmi,
- Nie klбi sie, Jacku. Dzieci iryby g{o- s
5u nae majQ. Nie mo2esz wуjбё па dwбrz takim
katarem, ýam soblezaszkodzisz ina dokladke in- t
лусh zarazisz - stanowczo powiedziala mam;. ч
Elegant z morskiej piany, а zogarck olowlany
Dzle(i najmilsze, gdy ЗрiQ (]clycJzic(i5|)i.],nie W
ll ),,1,1l)1,Ijl.
,
v 0 соlfiсhоdzl
ktoi ]est pozornie elegancki.
najml|9ze, gdy spiQ" pomyJlala babcia,czu- zЦрhr,е? Bartek Wtoryl bialQ koszulQ.
"zakoiiczenie
roku z
"Dzi€ci szkolnego zobowiqzuje' pornyllal, Wiqzanie krawa-
le spoglQdajq( na JpiQce w wбzku bliiniaczki.,,Przy-
ta zaj9lo mu du2o (zasu, wiec szybko wloiy| stojace
2
2
itryka prqd. . .
Fоrtчпа...

а
przy drzwia(h buty i wybiegl,W 5zkole Usty-
szal szepty: ,,Еlеgапt z morskiei pian, ь
а zegaTek olowiany': spojrzal
- по tak,
w poJpiechu zaloiyl чЫосопе adida-
с
W ktбrych wсzоФ gral w pilke! d
Elekt]yka p.Qd nie tykajeal ktoijest е
doswiadczony, jest przekonany. 2е ро
radzi 5оЬlе ц/ kazde] sytuacji. Falsz Prawdy nie lubi , kto6, kto kiamie, nie сhсе
о
Zaraz to naprawie - wolal Arek, wcho-
\\ uznaa prawdy. 9
-
dzac na drabing qdyzepýula ýie lаmра w sa-
\
Ja naprawdQ пiе Jciqgaml о, ploýze - nae mаm h
kartki! - zbyszek odsunQl klasбwkQ.
-Tylko Uwazaj,2eby cie prEd nie polazi{ - niepo- 'adnej
- Fabz prawdy пlе luЬl, а prawdajesttaka, I
koila sie 2опа. iе Widzialam, jak chowaleJ ýcia9e do kiesze-
- No (oj ty, elektryka prEd пiе tyka, tyle razy j ч' to пi - z Wyrzutem powiedziala pani. А teraz
j
lobilem - odpowiedziat z przekonaniem, na dodatek ktamiegz- k
Ечgепi pogodq w styczпiu odmieni 4 stycz- Falszu w prawdq nie odziewaj, а za l
пiа (]mienlny Euqeniu9za) cz9sto nastepuje Prawdq sil пiе gniewaj tl7eba
.т,oW.
2n]iana poqody. prawde, nawetjeбlijest pr2ykra, i пiе mо2па I
Babcia od kilku dni naЕekala па lamanie w ko- 5iq obrazaa, je(l kto( гпоWi pralvdq, m
Eciach, zawolala przyjaciЫka: Ju Ьаlа9ап jest па п
- Kiedyi to ia ide dо lekarza, 4 5tycznia? pбlkach. Jejli рйуjеё gojcichaesz, za sprzq-
spojrzala w kalendarz iai klаsп9|а
W rQсе, Eugeniusza, а Eugeni
tanieju25ie bielz!i А na Widok smUtnej miny о
"lmieniny dodala па przeprosiny: ci to рrzг
pogodQ w styczniu odmienil То przyi "Przypomne
dzie Wyi i nawet lekarz nie bedzie ро-
slowie, ktбre mеdrо3ёtаkq powie:fabzuw praw- р
dQ пiе odziewaj, а za prawdQ ýie пiе gniewaj!"
trzebny" pomyjlala. r
Fоrtчпа kolem si€toczy razcz|owiekma szcze
s
EWa, gdyby Adama пiе kusi- acie, а iппуm razem pecha.
la, toby nie zgfzeszy| - 6
- Weoraj Wygralem w totka, а dziE Ukradlimisamo-
ktos zrzu(a W]пq па drugq
()bobq (па kobiete),
chбd со za 2ycie. . . - westchnql рап Anatol i doda{
filozoficznie:- Fоrtчпа kolem siQ to(ry.
t
- chodrmy паd rzeke, пiе warto sie- u
dziea W szkole - Апiа plzekonywala Tomka, ktбry Fortuna пiе dIa wszyitki(h iednaka (dawn.
Wahal5iQ tylko przez сhwil€. Gdy wagaly wyszly па jе(!паkа jednakowa) jednym sie wszyrtko W
jaw, (hlopak рrбЬоwа| sie bronit: : v tldaje, n inlli IпJj.] pecha,
z
-То W9zystko wina Ankil - Fortuna nle dla wszystkich jednaka - rzekl ro,
- Taaak, wladomo, ie Ewa, gdyby Adama пiе kuri- 2
bak do robaka, - Uszlo z iyciem па5zу(h dziesi9(iu,
[а, toby n|e zgrzeryl - zakpl| wychowaw(a.
а my tU W wiadrze tkwimywzamknieciu. РоlkпQ паý
i
Gdy kota nle ma",
Fortuna zmiеппQ...
а
jаkоб polzadnie| Аlе
jakiea рг2уЬйеiпе rybki, gdy w€dkarz.Ja- - No uderz rym mlotkiem za ь
л'"i"r.i"i"Ь, Ь",l"y*is?, 9w6'di!- wJaTek
sio bedzie doJc szybki. przesui lewo, , ,
obdat koledze przez ramie, l
с
tflrdniej - zdenelwowal
Fоrtчпа zmienna jest пiе zawsze п]а - ЁliЁ bi"., "b"i,bi'
d
s е s2cz9icie, siQ Adam,

Matematycka zabrala Ali {ciQgawke. Gadal dziad do оЬrаzц, а оЫаz do


niego ani е
"Fоrtч- '-.;;;-;;,
па zmienni jest" pomyjlala dziewczynka, "Na t\
poprzedniej klasowce mialam Wiecej sz(zq{(ia, \'
)l do kogo,
".ow,,
alo 1,е L7y9кuje
f
odoowiedzi,
-
Ьо panimnie пiе ztapala па jciEganiui do nauki,
-i - p"-i.i.n"g bardziej рг,уklаdа( sie glob, ale
-.iin о
Frant franta rzadko w Pole wyProwadzi -\ ,r"i,i - iata роdпiоъl h
(przc5t, Frdnt czlow]ek mily, zabawny,.]le i" ,j""J.,iы, - cadal dziad dowiec
i,]"-* '"i,Oi"l-Ci,
obrazu,

przebie(lly) jejli 9potk,r]a si9 dW]e Splytne io пi"gЪ - powiedzial рап i


^iir", "ni,",u rчсhеm zаЫаl chlop-
oroby, iadna пiе przechytrzy drUqiej, ']Й*lК'l,J"ba"*"nym
cu sluchawki. i
- Nie bedzie klasбWki, zobaczycie!- krzyknEl klaso- 2,. , 5iq konsekwencie k
wy 2altowniJ Filip, wkladajEc szpilke w zamek dlzwi r\\*\-\\\\ý\i
Gapowe ýi9 placi ропо5i
do 5ali matematycznej. nieuWagi, l
А Wlaftie 2е bqdzie
nagle pojawi} sie рап Ja- mi sie, ie
oi- zaDomnialam о mace, а wydawalo I
i
Ыoiski dlugQ, cienka pesetE WyciQgnql szpilke, zачwаzЯа Marysia,
-szvstko kupilam -
-coty mубlisz,2еjа пiе Wiem,2e tak sie roba? Frапt ]Ёii"*" ,i. J*i, M"sis; pobiec jeszee laz, Ьо п
franta rzadko w pole wyprowadzi! -dodal, mаmа,
bez makiciasianie upieke - stwierdzila
n
Frаsчпеk zdtowia rabunek z.гartwron,a р,о rar!ialc
Gdv dw6(h robi to 5аmо, to
пiе iest to ,аmо
WodLlji zle 5amopoczUcie. ' r,rin,оz"lu,lz,,wyKo'1L,jqtc5ama,1уl]пl)ч(
о
- Nie martlv sie, Апaч, frasunek zdrowia rabunek iorryq","*"lq ,"" 5аm produkt), ю lr{okt F
- babcia pociesza{a Wnuckq szukajQcQ pie*cion
ka. - Мо2е zostawilaý go па umywalcejak ostatnio? nii tobie, t
- lakiei mi to cia,to inne wyszlo
podpowiedzia{a. wedfug two,ё
а Dгzeciez robilam dokladnie
оо Deeoi5u - zal,1waiyla Gosia,
to sаmо, to
- z-awsz" iaK jest - gdy dwбch rcbi !
;ie zdziwila sie ko|e2anka,
"'Oirii"--i.'- ""i"
Gdv kota nie mа, myýzy hаrсчiq
qdy |^lo,
,z.l,e ,,q Ь"zh.rгу, lob: ,/c(/v, l,!пrv,п (,
ItI Dпч1/,п;оп, (1q\tо f,t\Wi чl^ ldb \,,lIx,
lпчсlа,7,,\,l
KnrK
l"/r,l l:
bia!a, yr l"lzi" i,п h, t lolt,

szepnql Ma(iek, slyszq(


Gadat latwo, ale zrobl( trudnl€j - о .hчьа iestem 5аm -
.ййl.-jJ, .яо', ie mima wyszla, i prqdko
]ak (о5 trloba zюl)ia, nl(, 9,1m lri( пiо fur)i
роЬlеФdо kuchnl ро Wafelki, ktбre miatzje3a do_ - То пlestety пlе jest powбd do radolcl, Ь gф
plero ро оЫеdziе. pardzlernlk clcplo trzyma, zwykle bywa m.оrла
- q gdy kota пlе ma, mysry harcuiQ - zarartowala zima - plzypomnial dziadek.
mama, wchodzQc do kuchnl,
Gdy pieni€dzy wlele, wkolo przyjaciele je< i
Gdy m]6z w lutym ostro tr4lma, kto< jest boqaty, ma dl]2e qrопо znajomych,
wtedy jeýt nledluga zlma sil ktorzy udajE przyjaii dla zy9ku,
czb lrn пa
пс mrozy w lutym zapowiadaja Gdy pieniQdzy wiele, wkolo prryjadele. Wбr pie-
бwiаu4о Jhrta,
zazwyczaj koniec zimy. niedzy mialJбzio i przyjaciol duio, wydal wszystko
- strasznie zmaйlam, takimюz dzisiaj na gобсi- пiе mazkim gracw koýci. (
- Anka z ргzуjеmпо{сiе pila gorQcQ hеr-
b.te, Gdyby ЬаЬ(aа miala wлsи to bylaby dziad- I

- zr tonledlugo bedzieciep|ej. Podobno gdymrбz kiem nic nie da zastanawian]e siq, со Ьу Ьу}о,
w lutym ostю trzyma. wtedy ieýt niedfuga zima gdyby l1e.7vwi\to\( oyl,, inna, Ьо nie rпо7га
- pocleszyljQ mir. jej zmienia,
Drъ у 3дз.,о
- Uczy|em slQ, аlе gdyby Ьу|о mniej krбlбw i bitew
бdу па Зwittу Jбzef boGiek prrybQdrie, to jui ttlдtА w4sY to daty Ьу mi sie пiе mylity - t|umaczyl sietukasz
anlegu nie bqdzie plzylot bocianбw zapo - Gdyby babcla mlatа wQ5и to bylaby dzladklem,
Wilda wiosn9 (]9 mаrса imieniny Jozefa). mбj droqi, Historii nie zmienisz, wiQс wrеtйсiе na-
- Przylecial bocian,2eby tylko nie zmагzl, jeszcze ucz sie porzqdnie - powiedzial nauczyciel.
]est tak zimnol - od progu wo|ala ola. r
- Nie b6jsie, dzi( ]9 marca, а 9ф па Jwlety J6- Gdzie diabel nie moie, tam ЬаЬQ poale - ko
zef bodek ргryЦdziе to jui пiе bQdzie bieta poradzi sobie W ka2dej, nawet najtrud I
- powiedziala babcia, spoglQdajQc
'niчU па kalen- niejszej sytuacji.
darz. I
- Poproj pana Wijniewskiego, ieby рrzеlоiуl kla-
56wke. Jak ty 9о nie przekonasz, to пik tego nie
Зdу paýterze 5iý sprzeGzaji, wilkl owce I
zrobi - cala klasa ЫagalaJustyne,
porywajQ ktoS mo/e wykol7ysla( -Wiadomo, gdzle diabel nie mоiе, tam babQ ро-
klotnig dla wlа5пусh korzy(ci, ale - mruczala pod nosem dziewczynka, pukajQcdo
,Gdy раstеr.е ýie sprzeczaJQ. wllki owce pokoju naUczycielskiego.
I

роrуwаjФ wiec роgбdrmу siq, panowie. Ьо


klбtnia nle wyjdzle па zdrowie, Реlпо па dro-/-/,
l, Gdzie drwa ]QЬiФ tam wiбry lecQ
mоzпа ,le
I

ga(hzlodziei,zarazkбrylsiq oЗmieti,lak$lyszy'1 spodziewaa, 2е jаkiеб dzialanie bqdzie mialo


swary, klбtnie. Jeszcze glowy паm ktо utnie!' ili. t Ф.п 6rn, skutki U boczne; ko п se kwe ncje ponio9Q Wszyscy,
рофае ЬаЬQ.., nawet ci, ktol7y nie byli w coj zaangaiowdni,
idy paidziernik <iePlo tr.yma, 2wyklQ
bywa mroina zima - cjeply pazdzjernik - stalаlilmy sie ich rozdzielic аlе oni myjleli pew-
nie,2е сhсеmу siQ bia... - tlumaczyl Маrсiп.
- Na drugilaz nie pchaj siq w 9am srodek klбtni, Ь
jest 2apowiedzaQ mroznej zimy,
- Ja to dоЬгzе, ie wciEi jest tak cieplo, choc to ju2 gdziedrwa rQЬlФ tam wlбry lecQ - mаmа z niepo-
pardziernik - ciesryla sleJola. kojem oglQdala rozci9tq rQkQ syna.
te
Gd:lq dwбсh s|Q ЬUФ t.m t]zad lor.ysta - Nle 9oodzlёwalam slQ, ie tak szybko zoblcle
kamnlill - nauczycielka prryюdy Фlа za(hwycona,
nie Walto sie klбcia, Ьо kto( mо2е wykorzy.
Gddc ochob, ьm robot' - ýkromnle оdроWlё,
stat nieuwage. -
Jacek i Mac|ek od kllku m|nut kl6(lll s|e о dokladkQ dzlell Ucznlowle.
jejli
Gdzle rrQdu nl. mа, tam pGwna z9чЬ! -
deseru, Nie zwracali uwag| па clapka. kбrу bardzo
lUbitstodycze,
nie mi silnego rzEdLr (sprawnie zarzEdzajqcej
- oj, сhlорсу, gdzle dwбch ýlQ biie, tam trzecl ko-
rzysta - mаmа wskazala oblizujEcego Jle psa. osoby), mо2па poniest kle5ke,
przecie, lnaczej
.Не|, bra(ia szlachta, sfu(hаjсiеi
Gdzie kцсhаfеkszеJё, tam nie mа cojcaa _ polike zaborca zmiecie, Gdzie fledu пlе mа, t'm
je<li odpowiedzialnoЗa rozklada sie na ' ре*па zguba, а wszak oj@yzna
wsrystklm nam
Wiele о56Ь, to w rezultacie ргаса nie '.' iБ. SirЙо "nba.y Polsce potвeba, а nie na sej-

zostanie dobrze wуkопапа, Ьо ka2dy mie bez 5en5u debat!'


_.'
myilj,2e kto iппу соб zrobil,
\[
),
Gdzie Rzym,gdzie Кrуm jakie( sprawy (rze
_ Przecie2dziJ kolej Jarka - powiedziЫa Karo- czy) nie majE ze 5оЬЕ nic Wsрбlпе9о,
lina I popavzyla na brata, kt6.у z kolej Wskazal а to
- Alei zositl, to dzielo prawdziwego mistrza, Ala
szymka: -То ty mialej zmywat.
,ЙКtvЬЬоmаzr cazie уm, R gdzle Krym -
- Gdt|e kucha rek szela, t.m пiе ma coleýa - sмIel-
dzila Bariazwyraltem izabrata sle za zmywanie.
iiJ рбаri"r"r" zachwлu koleiankl, porбwnuJq(ej
byle jaki obrazek do рlбtпа Plcassa,
Gdzie milrо3ё i zgoda panuje, tam szczqýcie
gniazdko Ьчdцjе - W serdecznei atmosfelze :|,' Gdzie siQ zaenie zwada, ginie wszelka r!d!
о . роdсlач klotni nlkt nikogo nie 9lucha,
Iudzie czUjQ 5ie 5zcze<liwi.
Gdzie sie zaenie zwada, ginie wýzelka ]ad,:
czekaje krбlеwiс2 z krбlewna mbdzi. ai sie
-poidrmv w prawo', "Pбjd'my w lewo', "spбlrzmy
dziecie male urodzi, W krбlestwie radolё podl6'nl
zЫQkani
рапч.
je, kaidy prezent szyki'lje. Prrybyl tei mфпес
i qi.y - *ejai n" а.."*о',Та k siq

it-bciii,:e пЬсw SroaKu Iasu Mzsensu spфzlll,


stary, zatoiyl okulary powiedzial, (о nastepu.ie: ý.
"Gdzle
mlloJa I zgoda рапU,|е, tam szczQgcae Gdzle tgoda, tam i ýila d7ieki zgodnemu
gnlazdko buduje1
dzialaniU mozna wlele o5iqgnEc,
а kо *le,
Gdzie niezgoda, tam реwпа ýzkoda - przez - Przestaficie sie sрiеrаё, kо 9rЫ dobrze,
klбtnie mо2па poniej( 5traty, tvlko ustalmy strategie, Ьо przegramy nastepny
;ed- Drzerwаt klбtnie kapitan druzyny,
chlopcy tak klбcili sie о to, kбry z nich naJmiedl . Й"о i".je, gff" цМа. tam i sila - poparl go
i powinien роsргzQtаё, ie аi szczotkl zРUcili tale-
lzе ze stolu.
- Gdzie nlezgoda. tam реwпа s*oda - pokiwra Glodnemu chleb па mуЗIi - cz}owiek mубli
g{owQ mаmа, UsИzawszy podejr2any halas.
о tvm, (Zego mu blakuie, l(zasem nie(h'Qcy
о ty..o*i, podc'os komUý sie cog
Gdzie o<hota, tam rоЬоtа czlowiek сhqtпу do 'ozmowvmylli,
pracy WykonUje jq spraWniej. koiarzy z tym, о czym Wlainie
lпо, сhlоdпо... Фrа z 9&Q...

а
Gdziei sie podzialy te paluszki?Widzialeб mo2e? Glupota ludzka nie zпа grапi( Ld./le Do
- EWa rozglqdala sie ро pokoju. ,lqpU]4lJ! гlрrо/\J,]гlе /л llJd,lO tоЫ'Wч ь
бlоw4 muru
- Palu5zki?z makiem czyz sezamem? - Filipode-
rwal si9 od grykomputerowej.
i.Przebiie,., obrazia, со zrobiq, с
Mrбz oanowal od kilku dni, Wiec (hlopcy poszli
- Glodnemu chleb na mygli! О bateriaф mбwie
spra;dzic, czy staw jui zamarzl, Lбd zalamal
d
- rozeamiala siQ dziewczyna.
si9 pod nimi. е
Glodno, Ghlоdпо ido domu daleko - Gfupota ludzka пiе zna granк - lкоmрп-
ty,.^.,lr. ocella m ejlcJ lLilr SytUac]i,
пеgа
towal ich postQpowanie plzechodziefi, f
ktбry pom69l im 5ie wydostac z рИkiеj
- DokQd ty przywioz|e37 Hotel byle zjебi
па5
пiе ma gdzie.lednym s}owem:glodno, (Hod-
ja ki,
л na szсzебсiе w tym miejscu wody. €
no ido dоmu daleko - koledry czynlli wy- l GоЗё i ryba trreciego dnia сч(h-
h
rzuty Jankowi, kory zolganizowal nieudanq ]l,

wycieczkq.
,1\ пiе ryba pslje s]e Szybko i zaczyna i
Wydzielaa Ыzydk]zapach, а jeaLi ktoý
pfzec]lLI2a goicinq, staje sie l]ciq2liWy,
j
GlowQ mчrч nie ,,е
Przebijesz lrzeL" 1*
qod2ia z tym, со jest. Pani Lепа zauwa2yla, ie koleianka jest oýtatnio k
- Wszyrtkie sklepy ju' zamkniete i gdzie ja teraz l
napisze Wypracowanie, jak mi sie zeszyt sko eyl? - Ledwo iуjQ, Ьо Ju2 drugi tydziefi mieszka u nas
maгtwila sie Ula. kuzvnka 7 czworqiem dzieci Wуjабпilа pani Ма, I
pгzyslowiai goi(
- c,lowQ mчrч nie przebЦesz, парЬz na kartce, ryla. - Dopiero teraz роjфаm sens
а rапо kupisz zeszЛ w kiosku - poradzila spo- i ryЬа trzeciego dnla (uchnie. п
kojnie mаmа.
GобС w dom, Вбg w dom
,dd9\,l" plle|aw r
Glцрi mQd.ego przegada (it,) ktojdUzoi9lo qos( ппо\( i 5erdL,,7nP 7dolo57on е л qo\, ,гg, (
(по moWi, аЬу uchodzia za nlEdrego, qdy kto{ przyszedl,
Gfupi mQdrego przegada, роtrzеЬпа jest па to "Wchodicie,
w(hod2cie, wa9zmoj(iowie, zdrozeni ]
lada, Gowili sae wiec паjmQdйеjsi; duzi, mali i nai 1.ie baldzo. Skomna qogcinq panowie пiе Wzgal- l
mniejsi. Przyszedl glupi, jQl doradzaa i zdolal wsryýt- dza? Gобёw dom. Вбg w dom. ciesze siq ogromnie,
ki(h рrzеgаdаi. Uwierzyli glupiemu, najglojniej za; ledajcie czelciej, drodzy 9обсiе, do mnie] !
knyczqcemu. GfuPlm,
52пцбпlо? t Gбfа , 96rQ ýiq пlе zerdtie, ale czlowiek
Glupi to mа ýzqei<ie komuj si9 Wydaje, ze z Gzlowiekiem 2awý2e nieoczekiWanie ; i
o50b.r, ktora соб o5iqgnela, nie zasluzy}a na to, mо2па 5potkaa kogo<, kogo zna|o 5i9 daWno
I
- znowu mч sie udalo - z zаzdrобсiQ powiedzial
starszy
Krzysiek, - Jak zwykle byl niepгzygotowan, а pan - Непiо?-чфszаl pytanie stojEcy w kolejce l
go nie zapЛal, Ь akuratzadzwonildzwonek. Gfupi рап,
z gбrQ
to mа ýrczegciel - Wa(u9! No popatrz, popatrz, tyle lat| Gбrа
sle пiе zeidzle, аlе (z|owiek z cztowiekiem zawrze!
o;owiadaj, со u ciebie! - wolal rddojnie рап Неп-
ryk, rozpoznawszy kolegq
z klaýy,
Grosz do grcJza.. , Нцlаr, dul

а harcerz zawsze dotrzymuje danego slowa - ро-


Grosz do grosza l bQdzie pбl tr:oýa (dawn.
ь trzos woreczek па pieniidze) d2iqki syste- Wiedzial druiynowy, strofujec Grzesia, - Hablt nla
matycznemu oszcz9dzanitr mо2па zgrornadzit (ryni mnicha, zapamietaj sobiel
с pieniQdze,
Hiýto]ia lubi siQ powtarzac pewne sytu
d -zaczne odkladac pieniqdze, Ьо wуmагzуlаm 5о- acje sE do siebie роdоЬпе,
е bie wyjazd do Australii - oznajmila Кiпgа.
Dobry pomysl, 9rоýа do g]osza i фdzie pбl - Wieýz, Магzепkа wychodzj za mQ2 za Frапсuzа
- Ala podzjelila sie поwiпЕz kole2ankQ.
1 tгzosa - pochwalila pomysl Kalolina.
- О ile pamietam, mеi jej siostry tei pochodrl
Grosz wlasn1 pra(Q чаrоЬiопу wiQ(ej z Fппсji. Historia lubi Ые роwьrzаa - powiedzlala
о wart nii dalowane miliony ьа-о,,,е1 kena.
h szanuje 5i9 to, па со 5ie zapracuje. Honor droi9zy nad pieniQdze hопоr jest ппj
i - odkQd Pawel zaczEl zalabiaa roznosze- cenniejszQ Wartojciq.
j niem ulotek, bardziej uwaia, na со wydaje
pieniidze. WczeJniej kieszonkowe znikalo
Melr,l,aazb|Q,2. - Nic пiе powiem,chocbyými,panie,obiecywal96ly
йl5tоriаlчЬiбlс zlota. zdrajce nie zostane - гzеkl dumnie роrmапу
k naty(hmiast powiedziala mama.
ry(elz. - Нопоr dloiszy nad pieniQdze - dodal.
Masz racje, te2 to zauwaiylem, to pewnie
I dlatчo,2e 9rosz wlа5пi pracQ zaюbiony wiQ<ej HonoTjak Papier,gdy raz 5i9 sPlaml.Jut go
wart пii darowane miliony _ odpowiedzialtata. nie wyczyjcisz je6]i ktоб postQpi пiеhопок)
I
Wo, nieuczciwie, па zawsze zyýka z|Q s1,1Wg,
Gazecznojd nic nie kosztuje, а wiele роmа-
m ga - gl7e.7nojc UlatWia 2у( i. 1а со dllen, - Pr2ecae2 to wypracowan ie je5t JciQgnlQte z lntel-
п netu! - polonistka ЬЛа zawiedziona, - Nleltety,
Gdy рапiОlgа schylila siQ, Ьу pozbieracowoce,
stlacilam do (iebie zaufanie, РаmiQФ, rе honorr!k
ktбre wypadly 2 lozerwanej siatki. prze(hodnie
о rzucilisiQ z pomocE. Goaqco dziekowata, myJlEc|
papier, gdy raz slQ splami,jui 9о nle wусtубdrr.

р "GЕеепоýС
пiс пlе kosztuie, awielePomagai нопо] пiе kapota, nie zmyjesz zcfi ыоtr
J ,р, iKIo\ t.|l \lla, Ihonor zawbue Ьqtlzп.lл,
strzegany jak kto< qodny pogardy,
s Honor nie kapota, пiе zmyjesz zеб Ыоь, Wlg(
postepuj szlachetn ie to do пiеЬа wrota. Nle zdla-
s р dzaj, пaе tсhбrz i dotrzymuj slowa, Ьо nie da ýlQ rу-
t Нчlаl,dч62r, cia роwtбгzуё od nowa,
floklan|. а,,.
u Hulaj, duýza - piekla nie mа J(,\li пt, l||l)/.l
iadno konsckWOn(je, пlоlпа toljia, (о \iq ( lx t,.
W
Hablt пi. <zyni mпi<hа Wyglad (ubiбr) пiе А со sie tu dzia|o7 - mama ze zdumieniem oglQ-
z iWiadczy о charakterzc (W.rrtoi(i) (z|owick.r, dala pobojowbko па бrоdkч pokoju, - Wyrtarcry|o,
ie zaje}am sie ciartem, а wy h!la,i, duýza. Plekl. пlr
2 - czy uwa2asz, iе Wystarczy wloiya mundur har-
malTo mа byaodlabianie lekcji?!
cerski, ieby ЬуС harcerzem? zароmпiаlеJ о tym,2е
2
r..t.f
lcyprysymaja... | па юwпеj dюdze, , ,

пiе-
а
- ldzie iak ро grudzie - narzekal tata, - Niby
duio tеЪо mаlБ*апiа, ale skroba' trzeba
i gdzie- ь
nie9dzie wyrбwnywat ýсiапу, с
mаilе со5 sie udaje Szybko zrobi',
ldzie jak ро d
- Jak sobie radzisz z tym zbieraniem vuskawek?
-;;pytata mama,wychylajQc siq przezokno,- Мо2е е
jak ро majle, za raz skоЁr-Zе! - za f
I Cyprysy majq swoje kaprysy tdrd}, - Nie trzeba, idzie
гпа Swoje UPodobania, wolala zadowolona Krysia. 9
_ Nie smakujq mi lody orze(howe, W|asci lg]o5z pi€chotQ nie chodzi niemo2naqar h
G
wie sama nie wiem dlaczego, Ьо wszузtkiе dzi( nawet п ewielkim zarobkiem,
оrzесhу lubie - powiedziala Basia, szykujQc godzine - Usly'zal,lerzy,
- Ploponuje stawke 5 zlza
derer.
odv zq|osil,ie do lozno,zenia Ulotek, i
- l ryprysy majQ swoje kaprysy - powiфzia-
la Jola izab.ala sie do,iedzenia,
]7й",lsБo pi".bota nie (hodzi - zdecydowal k
sie,zybko.
ldob.y stlzelec czasem chybi ,"lj) kaldv-ao! е i
-о,,р t kоб nad sile nie pociqgnie 'о
coi 2lе zrobja (pomylia si9). nle /,obi\fuie, ei пll mo7e I
nd WyL,/} nd'o- i
Ргzу jniadaniu Adam stwierdzil 2е wypadla mu Ьо
Pani Аппа пiе рrzуjqlа kolejnego zamowienia, п
plomba. ktбr4 popгzedniego dnia zalo2yl dentysta i sеr
iui ledwo nadazala z wyszywaniem obru56w
ргzеz wszystkich чWа2апу za najlepszego w mie- nad sitq пiе pociQgnie" pomyjlala, r
wetek. "lkoб
- | dobry strzelec czasem сhуЬi - wertchnQl i za- l k]6l w koszuli 5раё Ghodzi wbrew
pozo (
mбwil wizиe. tacy 5апri, bez Wz9lqd[l
rom Wszyscy lUclzie s.]
1
l do talica, i do rбiаi(а ktoi nadaje sie па to, kiп 9.] i skQd pochodzq,
clo
ijedli takie
- No wiesz, rozmawiali tak zwyczajnie Wyra2nie i
I
WS7yýtk е9о,
Mateusz to taki kolega idotafica, i do rбiаfiса. ,*Й"" ,bn" рЫ*.Кi - mбwilа Kasia, l
."riБаii""" przebieglem spotkania z czlonkaml
l w pilke pogra, i do klasбwki sie razem pouczy
Tadekz чzпапiеm mбwilо koledze. Utubioneqo zespolU.
sраt (hodzi - ro-
- АсоjtуЪуilаlа? l krбl w koszuli
ldzio jak k]ew z поsа praca posLrWa sie powoli.
ý ze(miala siQ Ada.
ldzie mito jak krew z поsа. Wydawalo mi sje,2e
temat jest lalwy iszybko napi5z€ to wyplacowanie,
l па fбwnej drodze mоiпа kark skrgci(
W Ira]b.rl(lziej nleoczckiWanym пlоmрп(
lt,
а tu mecze siejui drчgQ godzin9 i nic - wzdychala
tr'z ln(]zo !iq przydarzy( nieszczq5cle,
Gabryýia.
ie i па rбwneidrodzemoina ka,kskrQ-
"okazuiesie,
ldzie rak ро grudzie koпrLl( (oi llrc Wy(ho(]7i; сIt" роmуЗЬt рап zОzЫаW, podnoszqc siezchodni
placn Pc]\tqp(lje baKizo lx)W()li, Kut intejo*ierzanie.oglqdaj{( miej,(eUpadktl,
n.Jwy*ýt! drrЫп! mr othtnl ,rctab.l а
IJrm dlabэl Ьу GМорu пlе dogodzll 5n
wszyýtko 5i9 kiedyб kofi(2y.
t,l(y ludzie, ktбrym nigdy пiс siQ пiе podoba ь
- Ufi.co za ресh,2е slе ta wlnda poplula, Ile plqter
zostalo/ - wysapala рапi Wanda. z tludem - zadne sie рапч пiе podoba: ani to z tEema 5zч- с
|ap|Qc f]adkami, anito ziasnym blatem? - ýplzedawca byl
oddech.
zdziwiony, - Biureczkajak marzenie - dodaljeszcze, d
- straclbm rachubq, ale poc|eszam sle,re l
паJwЯ- my*lQc jedno(zeanie: sam diabel Ьу chlopu nie
lza d.ablna mа ostatnl szczeb€l - paniKaý|a
otarla doqodzili
"l е
pot zczola,
t tak tak niadobfze - со Ьу si€ nie zro
i
f
ortatnim kqsem Ghleba podzie-
li( sll z bratem trzeba - nie 'le,
bilo, itakjest 2le, 9
mоiпа Ьуa samolubem, - l tak ile, i tak пiеdоЬгzе! То jak mam to przycze- h
pia, Ьо zmieniam jui dziesiQty raz, а ty wciQ2 папе-
lпaJwz5u.lйbina е
- Janku, bedzieszjejё tQ szar-
lotkel -z nadziejQ w glosie 0мйiszczabal.. - kasz zdenerwowal5iQlurek,odkladajeczdjecia,
lcбrе od dlurszeqo czastl staralsiQ Umосоwаё
G
5pytalzbysio.
- Мо9е ci dаё polow9, w kобсч
na jcianiew 5аlопiе. i
i oJtatnim kesem сЫеЬа podzielia l tenzlodzlej, Ф kradnie, iten, со z|o, k
siQ 2,bratem trzeb - powiedzial
wspanialomyJl- dziёjowi dfablne tlzyma - ten, kto ро l
nie chlopak i przeciEl ciastko.
maga przestqpcy (osobie popelniajQcej zly
uczynek), jest tak 5amo Winny,
I
оstrоrпобd zbytecna cz9ýtokroё zaýzkodzi
(|it,l( 7a5em, gdy ýytua(ja (е9о
Wymaga, (,ze - Wsryscy otгzymujecie nagany: ici, ktбrzу рrбЬо- п
, walidostawit stopnie, ici, ktбlzy sta'i ргzу drzwiach,
Ьа podjaa ryzyko
2еЬу sprawdza4 сry kоý nie idzie -gгzmial dyrek- r
,ТаЦ.оkаzjе па szostke stracilem, tгzeba sie bylo
zglosid do tego projeku, l озtrоiпоJd
tor - l ten ztodziej, со krddniq i tеп. со zbdzieiowi (
zbytecrna drabine trzyma - zapamietajcie sobie!
czQstokro{ zaszkodzl" myslal zly па sjebie
Tomek.
l бwiеtа cierPliwoЗ( moie siq wyczerpat па
t
РО szPilk€ Warto ýh schуliё пlе mоlпd l
czym 9ardzia.
n| wet najcaerpliwszy czlowiek mo2e sie zdener
Marylka роdпiо5Ъ 20 grоszу, !
JzPllkQwarto sie z tobQ dzieje?| - zdenerwowal siQ tata.
s(hуп(" pomyJla}a iwrzucila "lpo
monete do kieszenl
- Со 9iQ
- Wczoraj Wrбcilel Ьаrdzо р62по, dzisiaj dowiaduje a

prawdy Czaýami zmilczed nie wadzi sieo wagarach i'edynce z matematyki,W]es7, ie nie l
- JesJi lubie podnosic glosu. ale i5wiФa cierpliwoýa mоiе
pJawda md komus sprawic pllykloýc,
le
plej nic пiе mбWiс. sie wyczerpa4 l
- Sama pieklam, sрrбЬчj - wоlЫа fuia, poda- lw Раryiч пiе zrobii z owýa rуiч coj jest nie- v
j4c tacie kawalekciasta. Рап
uqrЕl
Kwiatkowsk; wykonalne.
spory kQs i z tludem przelknel
nic - Nie jestem счdоtwбrсФ panie Wiesiu, Nie zrobiQ
lo, . рrаwdу czasami 2mllcze. nie"ОЬrzуdliЙ,..
wadzi"pomyJlal,
wiqс radolnle powiedziat - Wspania|e, cбieczko,
ztegofiacika mercedesa, chocbym niewiem jaksie z
ll l.|.фrЬruп.., |m puýclej W g0owl6.

rtдrаl. IW РаrЯч nie zroblq z owsa lЁч lm dalej w las, tym wiecei drzew trudno
- oznajmil zawiedzionemu klientowi me- ., l /Wilt\7dla \|п W пli,lle po,,nnWJ'],a..,.(lll\
chanik.
dokiadnie],
w Pogode piorun uderzy Wszystko si9 Eh, tеп drugi semestr jakiб trudniejsz, musze siq
moze zdarzya, wiqcej uczya - narzekalWiktor
Nie sEdzileб chyba, ie Ьфziе latwiej? lm dalej
sklepu'ze zdU mjen iem przeczytala Рапi
"Likwida(ja w las.tymwiecej drzew - powiedzialtata,
Kowalska. ,,l w pogode piorun чdеrry- роmуjlа|а.
,lgdzieja teraz zakupy bede robila?" lle wiпа w glowie, tyle prawdy W cow|6
l wilk syty' i оwGа Gаlа udalo ýiq problem roz pod WрlуWегп а koholu ludzie plotq qlup
Wlqzaa tak,2e obie 5trony 5q z!]dowolone StWa, koloryzOjQ.

- Wzdluz ulicy zamonlujemy ekrany i halas nie ро- - Wojciech opowiadal, ie zlowil ogromnQ lybe
winien ЬуС uciQiliwy- powiedzia{ burmistrz, - Ulicq - mбwilAntoni,
trzeba poszerzya, а|е i paбstwo muszl spokojnie Aty mч wierzysz? llewinaw gltowie, tyle prawdy
l]) zplotll
spac. Bedzie wiec lwilk sлу, iowca cala. w ýlowie - па pewno wypil раr€ piw to mu
szczu ра k sie zrobil - 2а rtowal kolega.
l z zamkniQtej ýtajni zlodziej konia ukradnie
_ |д.|' ILo\ (h.e lloD,.
co\.7lo9o, /.лslе 11dJ
lm kto mа wiq(ei, tym wi€cёj p]agnie W tn1,1
dzie па to sposob, re Ьо9асепiа sie ludzie Stale сhсq роWi9kчlп('
lm рчбсiеj w qtowie. swo] majatek.
Policjanci przybyli па mjejsce wiamania j oglQdali
zabezpieczenia, 5olid ne zam ki,
tуm9rчпii.j - zupelnie nje rozumiem tej Balki. Ма jui chyba
2а luzje, klaty.
- |z zamkniQtaj stajni zlodziej konia ukradnie z рiеtпаJсiе torebek, па со jej паstерпа? - dz|wlla
_ wlalciciel sklepu tylko rozkladal rкe. sie Ewa.
- А Ьо ja wiem? - odparla Jola, - Tojui takjest,
l zajQcrek wten<zas бmiаlу, kledy lew jeýt im Ко mа wiQcej. tym wiq(e.i Pragnie. 'е
wklatce nawet tchorz ojmieli5 е W 9plzy
jajacych oko icznoicia.h lm lepýzy koi, tym wi€(ej па niego ladцJQ
o5obie, ktбrа dobrze pracUie, powi.,rzJ siq (k)
5сhw}tапy, wi9c biegnijmy рr2уjrzеa
"smok datkowe obowiQzki, Ьо Wiadomo,2e im pod()ln.
5ie tej g latce|" zaiEczek wtenczas jmialy,
"l Haniu, zrobbz jeszee gazetke о осhrопiе przyro-
kiedy lew jeýt w klatce" - powiedzieli mQ_ 1_
dzyludzie,kreciliglowami:,lluztojestme;' q dy i napiszesz referat Renata przydzielala zadanla
пусh (mia|kбW nagle miQdzy nami!" i z nadzieje spojrzala па kole2anke.
-znowu ja? - spytala Hania, my(lqc:'No tak, im lep_
ldzie lчtу, szykuj Ьцtу w lull - z,z,l u l/
szy koli, tym wiQcej па niego laduje'l
,/J, l),,n.l|_ ,l1,1, ,,,|U,ly, l
, lm puJciej w glоwl€, tym szumnlej w mowlo
strasznie zimnq а2 szczypie! , wolal od progu ktor, kI() пiсW cIc Wi{,, lrl(jWi dtl2(r, nby (lkly(
dziadek, zacierajq( rece.
Ы.rk w cLlzy,
- Ni( dziwnego, idzie luty, ýzykui buty-zacлowa-
la babcja stare przyslowie, - Mбwisz jui tyle cza5u, Gosiu, ajeszcze nic mQdre,
qo пlе powledzlalaj. Еh, im pus(lei w glоwlё, tym
lm prqdzej... lak clQnko...

szumnlej W mowie - westchnQ{ nauczycjel. - Ро- а


czytaj сhо( tloche na tеп temat i zglo4 siQ do ро- ь
plawy - dodal.
с
lm prQdzej, tym lepiej jeali соС 5ie zrobi szybko,
bedzie lepiej, d
- Na kiedy mаm paniE zapisai? _ spytala rejestra е
torka.
lm predzej, tym lepiej, Ьо boli mпiе ten zeb od- t
powiedziala pa(jentka, Jajko mqdrzejsze od kuryktоб mlodszy jest
madrze]szy od starSzeqo i poucza go, 9
lm wiQ(€j wolnoJci, tym wl9cej ýWawoli - Babciu, ja (ie szybko naucze, bedziesz awietnie h
im Wiece] kto( ma swobody, tym bar wysylac esemery zobaczyýz - zapewn ial Jacug,
dziej czuje sig bezkaftry_ a - No, no,,iajko mQdrzejsze od kury - Jm|аlа sie i
babcia,
- No tak, im wiQcej wolnoJci. tym wiQcei
о
swawoli, mama patrzyla паzаЫосопа pod,
log9, to па dzieci. -То,2е sQ Wakacje, nie oznacza,
Jakcirлkq Jak bieda, to l placz пiе pomoie k
to 5ie mir.., W 1rLdnP_ \ytl iс,l 112еоа dlldl.c, а l lo
2е moie(ie robid wszystko. Prosze posprzQtaa - do-
юzpaczaa. I

Krysia prasowala sukienke, gdy па9lе zgaslo t


lm wiqksza godпojd, tym wiekza od- <Wiatlo.
powledziaInoa( na tych, ktdrzy pia - No nie, awaria па calym osiedlu - jQkn9ta, , Jak m
stujE Wy9okie stanowiska i wykonujE bieda, to i plac2 пlе pomoie. musze ilt do teatru
Wa2ne zadania,5poczywa Wielka od
n
poWied2ialnosc.
Jak (i gdzie пlе dajq Jniadania, to па obiad
о
-Dzi9kujQ za zaufanie i postalam siq
пiе czekaj j.l, \1o, |e\l ,liроо((iпгч, nle -,a
Was nie zawieýc. zdaje sobie sprawe, р
sensU iczy( па to, iе s е zmieni,
2е im w|Qksza godnoJ4tym w|eksza
l ро (о tam poszedle6? - pyta{a Hanka па widok
r
odpowiedzialnoJa rozpoczElprze- !lr
mбwiепiе nowy przewodniczQ(y sa- smutnej miny Ыаtа. - Rano nie chcieli sie z tobQ 5
)li bawia, to паglе nie zmieniq zdania. Nie znasz przy-
molzEdu uczniowskiego.
slowia: Jak cigdzie пiе dajQ бпiаdапiа, to па obiad
s
lndyk myýla|
mч l(il|i
о niedzie|i, аW ýobotQleb
пiе Warto 5пUt dalekosie2nych
nieczekaj? t
planoW, Ьо niczego пiе mozna Ьуa реWпуm, Jakcienko, to ýie rwie Jerlj |,omu, \ie ]iё Wip u
,l,,;, 1п p"),lIdllJj] ,IJ , . ]^.|Ёi.1р пlр\1(lч
- Ja(ku, prosze do tabli(y- powiedziala pani.
acia, w
- Ja? My3latem,2e mnie panijui W tym semestrze
nie bedzie pytala - zdziwilsiQ ucze6, od poniedzialku рап Edward mа same klopoty| z
- lndyk mуЗlаt о niedzlell. aw sоЬоtQ leb mU ldQll. zepsula siQ lodбWka, zaczEl рlzесiеkаё kran i nie
Wladomo dlaeego przestal dzialat komputer ,,Jak 2
zapraszam_panipodala Jackowiklede.
(lenko, to slQ rwie" pomyJlal pechoWiec.
2
llr[ .lц,,, Jak Ко zasluguje. . .

а
wldzq, tak Giq piszq lL]dzieoceniaj_a ko Jak kolaczjest rzadko, to lePiei smakuie
'aI.Ii ь
оýдgf 1dawn,) docenia ýie bard7]ej to, со je5t Wy
,liI. l1,1 l)l)(lr1.]lvrejeqLrWyq.]dLr zachoWJn а,
tJbierz sie polzadnie do teatru.Jeszce ktoJ ]atkOWe, rzadko 5potyk.lne. с
роmубli, ie пiе wiesz, jak siq zасhоwаё. - Alei ру5zпуtеп makowiec, Ate pierniczki- de|i
Przecieijak cie widzQ. tak cie pisza - m6- cje! - zachwycali siq wszyscy golcie. d
Jakaa'z
wila mama, ka2Ec synowizdiqc ukochane
koiiomJrga.ф Jestekie zbл uprzejmi- sklomnie odpowiedzia- е
obsza rpa пе d2insy, }а Beata. - Nie Wiecie, ie,iak kolacz jest rzadko, to
сiаЬфТwi.rё|
Jak dasz koniomjejt, to ciQ bedQ Wiei(
lepiej Jmakuje? t
]oi isic сhсе, zpby ktos coi zrobil, trze Jak kto dba, tak tei mа efekty za e2il {,
b.r dbna о ]е9о l)otlz(rby. oc] /kladU pl.rcy
h
"Rzeknr,
kumie, dobre slowqjakto robjsz, sQsiedziq Dzie(i posialy naýionka i czeka}y, а2 WуrоsпЕ
2е twбj konik taki grzeczny i zawsze ci9 wiezie?" kwlatki. Anto' zapomina{ о podlewaniU, Wle( i
spojrzal sqsiad na konika, dosypal оЫоku: w jego donicz(e пiс siq nie pojawilo,
swoje konie zaniedbal od гоkч jak dasz koniom
"Ту2е1
- Niestety,jakkto dba, tak tei ma, а ty пiе pamieta- о
iебt. to cie bede wieii!" {еб о obowiQzkach powiedziala pani. k
Jak d€szcz W maju, to urodzai w kraju ,,az,,vy Jak kto kogo przezywa, tak siq ýаm па2уwа I
(la] majo!./e deSzcze zapo!\riadajq urod2aj. mor,\risie tak, gdy ktos koqoi obla2a.
t
- Tal Wiec przel kilka dni popada, ale cieszmy siq, Pawelek poskariyl sie wychowawczyni, 2е Piotrek
prosze pa65twa, Ьо deszcz jeýt bardzo potrzebny. 9о przezywa. m
Podobno jak desz(z w maju, to urodzaj w kraju! - Powiedz mu, 2е jak kto kogo przezywa, tak sie
poWiedzial prezenter sam nazywa, i po96drcie sig poradzila рапi, n
JakgosPodarz goj(inny, to iaGiany siq rozsze- Jak kto mоrе, tak orze kazdy pracl]je о
]zajq ,l, \, l | , qU\Ul)(|a,1, , tчt,1,1 |_)l/y] l r/ nlaIQ \Wo (h mo2liWoic1,
р
1,1knlcleqo. Jak Wam sie powodzi? Со tam u Kazia iбrze-
U zепkа ka2dy sieczujemile widziany, Led- 9ia? , dopytywal 5tе Andrzej. RadzE sobie ja-
r
wo mielcimy si9 w tym malym pokoiku, ko6?
powle-
s
а bawimy sie бwietnie|- mбwilJurek. - iak kto moie, tak orz е
А dziekuje, - od

Nie wiesz, ie jak gospodarz gоldппи dzialJakub, Асо u ciebie? s


to I ldany 5ie rozszerzajq? zapytala Ula.
Jak kto zasluguje, tak siQ go traktuie t
Jak grom 2 jаsпеgо пiёЬа со5 Wydarzylo ý е
бобсiiпу
qо5роааrz
]Lidzie odnosz,] sie do kogos 5toýoWll e
ц
i lll..,ln)dlielval]]e, do ]egc] роStqроWап]а-
2artujesz?! ciotka przyjechala?Ta z Nowej zelan, Nigdy пiе pomaga, ЬуС milym - zniewaga, kaide- vll
dii? nie dowierzala llona. go obraia i Wýzystki(h zniewaia. А teraz 9iQ dziwi,
- Nie iartuie. siedze sobie przy kawie, а tu,'akgrom 2е ludzie mrukliwi, Powiedzieli medrcy: "Tak od lat
zjа5леgо пiеЬа - dzwonek do drzwi i ciotunia we tysiecy,jak kto za5fu9uje, tak sie 9о traktuje'i
Wlasnej osobiel opoWiadala Majka,
J.l КчЬ. Bogu... Jaki ojciec...

J.k КчЬа Во9U, tak В69 Kubie а


кtоб postapil zdziwiony па Krzysia. chlopiec byl оЬrа2опу. - О,
|.lk W !toltrлktl do innej osoby, j.]k olra do l)ie пiе, mбj drogi,iaksobie pogcieliýz, taksie wyJpisz, ь
stawiam dopuszczajqcy.
с
staj szukal gry ktбrej u2ywal popпednieqo dnja.
Brat przy9lQdal 5i€ temu, wreszcie powied2iali
Jaka matka, taka <6rka colka ma tak charak d
- То ja schowalem gre, Ьо ty bez pлania ler]ak паtk.r,
WziQlej z mojego plecaka Playstation.Jak stary ksiqre znal krбlowQ z krбle5tlva bliskiego: е
Kuba Во9ч, tak Bбg Kubie.
- Przepraszam, po96dimy siq
mqdrE, pieknQ, gospodarne i serca dobrego. "Jaka
matka, taka (6rka" pomyбlal rozsQd пiе isynowipo-
f
- staszek
wyjqlzplecaka konsoleipodalMarkowi. mysl ta ki podsunEl lagod nie:Ja m jest раппа па wy-
daniu, а ty tu samotnyi W lot zrozumial i pojechal
s
Jak ýakiewka реlпа, to opieka реwпа lU do JIUbu ochotny. h
dzie сhеtп]е pomagaja komuj, kto za to placi,
Jaka mqka, taki chleb przyczyny i Skutki sq ze i
_ Jak sakiewka
реlпа, to opieka реwпа - rzekla
z Wyrzutem do slu:by krбlеWпа, - Gdy klejnoty
id!katy wszystkim lozdawaldm, to opiekq i plzyja-
sobq poWiizane,
- Jaka mqka, taki chleb, mos(i gospodalz u. wie(
0
(iбlсаlе kopy mialam. Gdy w peebraniu przyszlam pretensje do mrпа rza, пiе do mnieod razu - rzecze
k
jako biedna babcia,to nijadla, ninapo.ju, nistarego piekalzdoJQdrzeja, со narzekal strasznie. - Niechie l
kapcia! mlynarzlёpszQ mЕkQ prodU kowac zacznie,
t
Jak siQ czlowiek брiеsz, to ýiý diabel cie- Jaka рIа(а, taka placa wynagrodzen]e za]eiy
9zy W polpiechu пiс sie nie Uda]e, od j.rkoSci pracy,
п
_ Jakju2
рбiпо - zmartwi{a sie Кгуsiа. leden zrobil wszystko pieknie, drugi ledwie zасzФ п
- Wszystko mi wypada z rqk, nawet rl teraz obaj myJlE:,,A jak mi zaplacq?" "Jaka praca,
szklanke stluklam, i a taka pla(a" - powiedzial рап Jeny -"а wiQс temu о
sie czlowiek lpiesz}, to sie diabel leniwemu пiс sie nie nale2yi
"Jak
cieszy" роmубlаlа ze zlojciQ, sprzatajac р
52klo. JakQ Ыoni4 woiuies& od takiej zginiesz trze t
Ьа siq l czya z konrekwencjami swoich dzialan.
Jaksit powiQdzialo Д, to t.zeba powiedzied Маmа zastala Marzenke calQ we lzach.
iB Wszystko mа pr2yczyne i skLrtek, - Kaýka naopowiadala о mпiе niestwoeonych ее-
ch(ielil(ie zorganizowac dyskoteke, d telal czy-chlipala.
пikt nie сhсе pozabawie posprzqtai?!Jak sie
ро- - Ajaksama plotkujeýz, to jest dobrze?lakq broniQ t
wiedzialo А. to trzeba powiedziea i 8 - bierzcie sje J,lloJclrc,takiбyn. wojuies& od takiej zginiesz- powiedziala mаmа,
do pracy - z Wyrzutem powiedzial Wychowawca,
L
Jaki ojciec, taki syn Syn ma tak] chalakter jak
v
Jak sobie poýcielisz, tak siq wyjpisz trlcba o]ciec,
р,,no,i, (ol ,, (w,,lll |l \w,,,l!,,,}l,,W - zastanawialem sie plzez (hwilQ nad chemiq, ale
-Nie UczyleJ sie plzez (aly seme5tr i teraz ch(esz
mie(takisam stopieбiak innl? - nau(zy( iel
zrezygnowal€m - przyznal WоЛеk,
- No, ni( dziwnego, le wуЫаlеб mрdусупq powie
i
роЛ2аl 5

dzlal Wujek. -W koбcu jaki orclec. takl ýуп.


lрап... Кареlцsz somb]e]o, , ,

а
Jaki рап, taki kram (dawn,) negatywna па Jeýzcze niediwiedi w lesie, а jui 5k619 tar-
oqo} ocena jаkiеjб о5оЬу, Wynikajqca np, z оЬ gujq nle -oind la w( lesnip rob,c о dnбw, ь
5erwacji jej zachowania czy Wyglqdu.
- la pojade z tatql А nie, Ьо ja| przekzykiwa}y с
- Jaki рап, taki kram - powiedzial z wyrzutem tata, sie dziewczynki, za dzieci, Jeszce niedrwledi
"со
spoglQdaiqc na рорlаmiопЕ kosдJlk€ syna, Кбry w |eýie. ajui sk6aq targujq" pomyýIaltata. d
siedzial przy biurku zawalonym resztkami pizzy - z nikim пiе pojade, Ьо sa mосhбd jeszcze пiепа-
i oglEkamiowocбw. plawionyl пiе macie sie о со klбci( - powiedzial,
е
Jeden ogieli, drugi woda /| l Jeýzcze siq taki nie urodzil, (о Ьу kaide-
f
owip о\оЬу
majQ zupeinie rо2пе charaktery, mu dogodzil trudno sprostaa oczekiwa 9
Jacek i Wa(ek sQ zUpelnie Inni: Jacek.iest enel- niom ka2dego czlowieka, h
giczny ihalaýliwy, а wacek cichy imalomбw- - Ja Wolalbym krupniczek|Ja pomidolбwke!Ja ro-
ny. Ро prostlijeden oglefi. drugi woda. solek! - Wolaty dzieci jеdпо plzezdrugie.
Jeszcze sie taki пiе urodzil, со Ьу kaidemu
Jednajask6,1ka wiosny nie <zyni- je\Ji(oi dogodzil - stwierdzila mаmа, zaslaniajec Uszy. -
sie zdarzy raz, to nie znacz, ze tak ju2 Ье, BQdzie balszczyk ijui.
a]zie zaWsze,
Gdy Julek Wreszcie dostal piEtke 2 matematyki, Jutao w grчdпiч ро роlчdпiч nieWiadomo
panigo pochwalila, ale dodala: kiedy.
I
- PamjQtaj,2e iedna jaskбlka wiosny пiе сry- - Kiedy wreszcie oddasz mite рИq? - upomnialsiQ
ni, wiqс jejli chcesz mie( piQtkQ па semestl, m
musisz (aly Фа5 tak pracowa4 a, - Jutlo w grudniu ро poludnlu - niegrzeqnie od-
powiedzial Wiktor i odjechal па rоwеrzе. n
Jedna mala wada piqknq rze<z oszpeci lL.t,nl
jejli со( mа Wade, nie jest tadne, lФ,., о
l(о? KupileJ ten samochбd? - dopytywala siQ р
iona.
Nie, zobacrylem rysе na karoserjiod strony t
kielowcy i przestal mi sie podobaa. czasem
jedna mala wada рiQkлQ rzec2 oszpeci
s
mqi kre(ilgtowQ. 5
Jed& kiedy dajq; skacz, kiedy glajq t
I,/.b,, Um ё( do,1o.owa( \iP do cyt( Кареlч5z sombrero, aw kieýzeni zero - ktol roz ч
,lc]l, rzutny, wydajEcy pieniQdze na zbedne rzeczy.
-Jaktyto robisz, ie zawsze w ka2dym towalzyrtwie - Мбwi{аl, ie ju2 пjс sobie пiе kupisz, Ьо zblelasz lл
dobrze sie czujeýz? _ dopytywat sie sta9zek, па sаmосhбd, а tu kolejna torebka? Е(h, kapeluJz z
- zwyczajnie, postepujQ Wedlug 2asady:,Jedz. kie- JomЫelo, а w kieszeni zefo - w 2yciu пiе zaosz-
dy dajq; skacz, kledy grn Q'lwszyscy 9Q zadowole- czedzisz w ten spo56b - mбwila Aпia.widzQc поWу z
ni -odpowledzlal Pawel, 2akup koleianki,
,
Kawalkiem chleba... Kaida ryba",

а
(awalkiem chleba siq nie zuboiyl trzeba пу matematyeniq а m{odszy pls?e zgrabne WiPr-
magaa potrzebujQcym,
ро-
szyki - mбwila рапi Kwiatkowska. ь
,Kawalkiem chleba siQ пiе zuboiy, wi€с, gospoda- kaida поwа miotla dobrze zamiata nowa с
rzu, W5pom62 Wфrоwса. Рzеmiеглm wiele drбg
osoba па danym stanowisku chce 5ie Wyka- d
i Ьеzdю2у, а ludzka
роmо( niejest mi оЬса" - zjadl zaa, Wprowadza zmiany,
podziekowal i ruszyt W drogg..фdziesz w poize-
bie"- rzekl-"ja ci pomoqel Dzicki! W biuee podziwiano епеrgiq, zjaka поwу dy-
е
Kailaz rektor zabral sie do pracy. - Kaida поwа mio- f
Kazal рап, musial sam kto( - Poпoaie.l tla dobrze zamiata powiedzial zenek, - zo-
rлчsj 5аm zrobia to, о со ko leP5zroa bacrymy, со фdziеdаlеj. 9
gоб prosil, \
бfu йа!
starzeje - ludzie inte- h
Kaida nowina ýiQ
Сбrсiч, zrбb mi herbate - ро-
prosil tata, ale zosia wраtrzопа resJjd sle t}lto na,noWc7vmi wvdaгzen,,mi i
iplotkami.
w ekran telewizora nawet nie drgnela.
Напiа zauwaiЯa, ie nareszcie kole2anki
pгzestaty j
- Kazal pan, musi' - westchnd
5аm
tata i poszedl do kuchnipo herbtq. olotkowa( о jej spotkaniir 7 Pawlem,,Na szcz9gcle (
Йdа поwiпа зiе starzeje" - odetchnela z Ulgq,
Kaida сhоrоЬа ma swoje leka.sttfo I
na Wszystko mо2па znaleia 5ро Kaida pliszka swбj ogonek chwali - ka2dy
chwall sie swoja Wta9no(ciQ, I
Ма-
Asia poplamila ukochanQ bluzke sokiem z wijni. - Мбj plecakjest najladniejszy - oznajmila п
Nie martw sie, zагаz соý wym}46ljmx рг2есiе2 kai- rzenka.
da choroba mа swoje lekarýtwo babcia potieýld-
о Nieprawda. mбj! Ма takie b]yszczEce ozdбbki, 1

la wnuczke, - Со prawda пUdno pozbyt siq plam о - Kа'da p|iszka sw.5i ogonek сhwаli - ziryto- (
z оWо(6W ale posypiemyje sоlе, korQ potem Ье- о wala sie pani. Nie licytujcie sie, dziewcrynki,
ozlemywoeraa ia2 do skutku zmienia( па eyýtQ, wszyýtkie plecaki sQ ladne. 1

Kaida droga dоЬrа, Ьо do ludzi prowa- Kaida роmос jest lepgza od stu rad - le- I

dzi la2dy potrzebuje towarzystwa piej komu< роmбс niz przyglQda( siq, со robi,
I
iппе9о czlowieka, itylko doradzaa,
- Bedzie9z tаk пыа i radzita,jak mam Uklada' noie,
,,Рrzеm iегzуlеm drф tysiQce inicmnie пiе
zrali, а kaida droga dobra, bodo ludzi рrо- l а jai< z{oZy. serwetki? Kaida pomocjest lepsza
od
stu ra4 wiec biez sie do loboty, Ьо gojcie przyjdE
wadzi. zawszР gdjej chatynka woddaIimd-
jaczy i jwiatelko w пiеj mruga, со czlowieka za dziesi€c minut- pokrzykiwala na ýiostrqzdener-
znaczy"
- lzekl W€drowiec stary i wziQt swбj worek szary.
Kaida glowa mа swojQ Gzapke k.rzc]y ma iппе Kaida ryЬа wielka, kt6]a чrwаlа siez wqdki
' ol az|o Wyda]ewiеll а 5tIatq,
5|е
пrozljWojcl, ka2dy je5t iппу, L,l/.]a 5tr,l(or d

-W naszei rodzinie ýprawdza sle przyslowie wielka. ktбra urwata sie z wedki" ро-
"kaida "Kaida ryЬа slyýzQc okrzyk wielki, Wedkarz la-
gtowa mа ýwojQ czapkQ", stalszy,уп jen uzdolnio- myllala szprotka,
Kaidej biedzie... lЬИу mа swego mоlа",

l sio krzyczalie stracil sz@Upaka, а


а l9kQ pokazywal: Basia dlugo WdzieQyla sie do lustra iбрiеWаlа:Jе,
, "RуЬа byla taaakal. stem najpIQkniej52a!" ь
- Ka*dy dudek ma,wбj czubek chwalipieto - ро-
Kaidej biedzie kопiе( Prrryjdz|e - Wszystko sje wiedziala Magda, WchodzQc do pokoju., Nie Jtercz
с
kiеdуб kodczy, tak2e kiopoty iрrzуkrобсi,
t
Kaidej biedzie konie( prry.idzie - Dо-
ju2pЁed tym tustrem, bosiQspбinimydo szkoly, d
cieszala сhоrQ sqsiadke pani LU(ja. - J;z
КriфЫеаmа Kaidy jёýt kowalem 5we9o losu - ka2dy sam е
dzil sie pani lepiej czuje, а te поWе leki
па реwпо pomogQ. Prosze, losolek па
5ltroи}ymdw& odpoWiada za swoje uycie.
-Nie bede ci niczego narzucaa, Ьо kaidy iesl ko_
f
wzmocnienie przynioslam - dodala,
walem 5we9o losu, аlе uwa2аm, ie nie powiniene4 9
Каrdеmц swoja GhоrоЬа najGiqisza kazde rezyqnowat z trепiп96щ парlаwdе masz talent
i mбqlbyJ Wiele osiqgnQd - powainie mбwiltrener,
h
mU !ie Wydaje, zejego klopoty sQ najwjeksze.
- Nie podjalemjeszee ostateenej decyzji, obie,u-
I
Рап,Rоmап Wysiadl z windy z Ьбlеm glowy, Ьо jQ, ie siQ zastanowie - odpowiedziat Tadek.
kardy z jadQcych niQ slsiadбW mбWjl о swoich j
klopotach. Wymieszaty mU sie bбle stawбW, Uwagi Kaidyje9t laskawym ýqdzi4 samego ýie_
w dzienniczkach, nieszcuelne okna i mole w futrze \ Ьiё , ka2dy pomniejsza swojQ Wine; nikt пiе (!
"каidemu swoja сhо]оЬ najcieisza" роmуJlЫ,ly- dostrzega swoich wad,
kajqctabletke. I
- Alez ja nic takiego nie zrоЬiЪm, to mial ЬуС tylko
Kaidy ЫQd ma swojq wуmбWk€ еksреrуmепt - tlumacryl Wojtek, I
k(o\ rlo
ooopinil bJdd,9ldla 5,е wvmy5lj( (о\ nd -woje - А 5раlопу garnek, cale mieszkanie pelne dymu п
i ýtra2 роiаrпа рrzеd domem to nic?| Kaidy jest
uspraWiedliWienie.
laskawym s€dziE ramego liebiЁ - powiedziala п
- W pierwszym zadaniu ро prostu od- оьuпопа mama.
czytalam роlе(епiе. Ьо odbitka byla'lё
5{аЬа. о
А potem pani chodzila ро klasie i nie mo- Katdy kij ma dwa kofi(e kazda sylU
9lam,ie skupi{ nad nastepnymi zadan ia mi acja mа dobre izle strony, р
_ Ala tlumaczyla siezjedynkiz k|a56wki,
- Poszedles па Wagary, Ьо siq balei kla56w- J
- No tak,jak zwykle kaidy b}Qd mа swoia ki.Wprawdzie nie dostaleý wtedyjedynki, ale
rirymбwke - powiedziala mаmа-
teraz boisz sie, со фdzie, jak rodzice sie dowie- s
Kaidy Gzas mа swoje оЫiсzе - dzE.Widzisz, kardy kij mа dwa koice - powie
ka2dy mo
dziala wychowawczyni.
ment dziejach Iudzkoýcijest inny; kazdy
W
moment W 2yciU czloWieka jest inny. Kaidy mа ýwego mola, со 9о gryzie
.Kaidy czas mа swoie оЫiее - mбwil DIze- ka2cIy mа Wlasnezmaltwienie,
Wodnik, W9kazujQc na Jlic2ne stare ka;ieniczki Marcln marttvil sie klasбwkQ z matematy-
wokбl гупku i wldoczne w oddall поwосе5пе
wie- ,
skupiony siedzial nad kslErkaml. Basia
ki
рrбЬоwаlа zgadnqc, о со oblazila siQ па пlQ
przyjac|6lka, а Ma(iek zastanawial siQ, Jak powle-
Kaidy dudek mа swбJ GzцЬеk tl,,\j{,чl(llW,| dz|ea Ull, ie mU sle podoba. ma rw.oo
lrpiqta, "Kardy
Ka*dy m. зrYоrQ . .
'.bl, Klcdy zgoda. . .

fi ';,,;:",":iý".","Ёýfl".;i:i;:fix:- Kiedy komu dobr:e, to сhGе jeýzcze lepiej а


t

t\
Kardl ludzie nie doceniajQ tego, со ma.iE, ь
ра Jwojq iаЬ€, со ptzed пim
u(leKa, i 5we9o zajQ(a, ktбrego t Gdy babcia postawila plzed wnuczkiem desel, za-
sie с
Dol /l,L,.J,.Lly toqo,,rebo, .11pio,r"., t .. czQlgrynasi4 2е zamiaýt tonu сhсе dostac lody.
kа2dупl (tos odczuwa strach |,.,
"\
- No, no, kledy komu dоЬrче. to chcejeszcze lepiej d
Wikol rzldzjl па podwбrku, do&Ucza{ - powiedziala babcia z wyrzutem izabrala ciastko.
m 5zcze96lnie - Ni( 2 tego,lodow nie ma, а tortzjem 5аmа iiui. е
ел_U Кпziоwi, WyJmiewal
9о i przedrze2nial, Аlе
{ё,, Kiedy si9 jaskolka znia, dеflе 5i€ do 1
nas zЫiiа c7ujac lbl ldjqcy sie desl( l. jd- g
flЁЁ*тн#i{J*;ffi
skб|kilаrаjQ ni2ej.
- Popatrz, dziadku, jakjaskбtki nisko latajQ, widaa
h
ich biale Ыzuszkil- zachwyca}sie Maciu6, i
*"11l ma dwie strony . oj, to musimy szybko iýc do domu, Ьо kiedy,iQ
lnJ i:1",'jWady,
zaletv
ki2da \p,dwd
iaskбlka zniia, desze siQ do паs zbliia - powie- j
dziat dziadek-
(E
:i::,,лl""Ёlц#:il:,т::JiJl";.;
j:l_T:::
Kiedy w brruchu pusto. w glowie grо(h ! ka-
pustq - je<li ktoj jest glodny, nie moze logic2
l
ч"м.1-
na to poswiq(i.
"usialabym
l
.

il;;ъ;},i"i".Н*' Pouczy' .ie do klasбwki, пiе my(lei.

Kaidy sobie rzepkQ skrobie lud7ie


stаЗ ,pedzil nad ksiqikami са|е popoludnie, wiQс
m
ý mama przyniosla mu talelz реlеп kaoapek.
l!Ulll kа2оу robjco< lуlkо dla srebie 9q 5аmо - zjedz, synku, Ьо kiedy w brzuchu pusto. w glo- п
Bartel zrobil sobie kanapki pomidorem, wie grосh z kapurtE - powiedziala.
z о
а Kasia iadla twaro2ek ze
.-rоЬ.ra-'- Kiedy w mаrсц рlчсhа, tow mаjч poso-
- Nlе moglijcie od razu prryqotowai
ko- сhа - przewa2nie Ulewny marze( jest zdpo. р
lа(л dlа wszystkich, tylko
tat kaidysobi.
г2ерrQ skrobie?! wypomniala WiedziE 5uszy W maju, r
iЙ mбmа_
-Leje i leje, со za pogoda - mama odstawjla
s
Kaidyltrбj ma swбj kЦ - kazda rzecz ]est mokrQ parasolke,
- Podobno kledyw marcu plucha, to w maju 6
posucha, ciekawe, еу 5ie sprawdzi - powie-
-Jйо.iа gazetka jest iadnieisza _ stwjerdzila
dziala Rепiа, t
-ЛеW mojej sQ ciekawsze zdjqcia - Upieralsiq Ксау цоа. Kicdy zgoda, to w sеrсч pogoda lL ч
stФ mа swбj kФ, przestaicle sie klбcii, pogoda|
dlle 5а radosni, qdy оd,lujе zgodnd dtmo' W
;tardy
оо fera,
nle ma о со, obej.zalam gazetkl, karda je'stJedy-
- Kiedy zgoda, to w ser(u pogoda - rzekla na ko
z
*'ystkie zaяugu;q ;а s,ostkr
]"JjH;,:""'"?:' nie( ýprzeczki Jagoda. - Nie bqdziemy sie spieraa 2
о Jalka, dziewczyny, tylko wesolo zЫеrаa mallny.
2
а Коmu рвса...
ь '
а
с
d ;'**jli, l,,:,', ';i#;fi 1fi
" - Dlaczego mаm zbierat pranie, przeciei jeszcze
nie Wyschlo? - zdziwila sie Madzia.
- А koguta nie slyszysz7 Kogut piej€. pogoda ýie
ь
е chwiere - powiedziala mаmа. - Rozwiesze na stry- с
t **Ёrfi,л*нн--,щ:**н"
rtаПЬlЭЫчЬЪ
d
'onq
'*q.,
bo*otu. Й'ij; "'О io r Коmч brak odwagi, mчýi mie( dob]e nogi
е
9 Klamcy dobr€j
Dаrпi"; ^^:-- ]***"O.un
tch(i17 rntuie t g Uci(](zkq,,,,ricL ln(r5i szyl)ko
h to.rrp"-,., iФ, ,,lilolvJl,
!U
'-'rvuаgОа lldт,d\/e t]iegac, t
i .;;';il"|J,l",J u okulbty
- иadel( mow'
"Komu
jlal
b.ak odwagi, musi miei dobre лоgi" mу-
ТсhбпliWу, pelen stra5zпej trwogi, zaczql
Jaa
s
tro.
i
wiectrenowaf przelajowe biegi- tak niechci h
су WstQpil W sportowcбW szereqi,
) i

-*jflT*:,l*fulffi
Коmu Ctego brakuje, drogo to
szacuje (davr'n.) kazdy лаjЬаf- i
dzrej сепi to, czego sam nie mа, (D
а chcralby m]ca.
I
- cojest dla ka2dego z was najcenniejsze?
zapytal czarodziej. l
ry*Нl,";,fп,я#**нн - odwaga - odrzekltchбrz,
- МQdrоji - odrzeklglupi, m
М| waca kloPoleп, - Pracowitoji - odrzekl le6. п
- No tak, komu czego brakuie, drogo to szacuje
;1frf;;1fr{Ti#р*''ti.'.-,r |оё|iQlе'zсu.,.
- powiedzial earodziej i dal ka2demu to, ее9о о
pragnQl
*'1'о;;:;:':':,T:,zgubid, р
rozum mч Коmч deýzc w gQЬQ pada, sam sobie wi-
f
" "
,"'*,..,,",).,llli _"' ".." nien ktos dziala1 n,r W|asna Szkode. W]e(
powinien rn еa ргеtеп5jе ty ko do siebie, s
;}";lil#"Tж#{i" l)i,*,,,,, Ba9i nie chcialo sie wsta( ро noiyczki. Wiq(
s
ulwala пiё zQbami, Niestetи zQb pekl.
"KomU
deszcz w ggЬQ pada.sam sobie winien'' ро- t
,*я*tfi"J, ff r;:;:;ш:
'y"#'"'"HJJ"TH"T"i::"Ё;:7:;,_,
f,iН
myjlala wjciekla па samq siebie,"ljakja teraz
szczerbata do ýzkoly pбjdq?i ч
*il::J:f;,;::;1;il..;;'#. Коmч pra<a klopotem, ojoj! - bQdzi€ w
р i.r п ic. ko g l l wolal potem lll"b, п ,,, uл l,, /дп) |n|l, z
.1.1 со \]q (ltrlylrrac,
2
2
Коmч 5i€ ýzeelci. .. Krulkrukowi...

- Komu praca kbPotem, oiojl - bQdzie wolal ро- а


Kowalzawini|, а ilurarza powieslli Llka
tem, Ьо pracowa{ tzeba na kawa|ek chleba. Nikt
darmo пi( nie daje, wagс tylko placazostaje - rzekla
кваzlопб ldno п owi.lnego, Ьо akulal byl pod lekn, ь
ni tlJczyl
goýpodynidocбrkiMaryni. -То przeciei nieja zЬiЪm ten wazon, а Wszystko с
jakzwyklenamnie-ialilsieJa(ek., Kowalzawi,
Komu ýie ýzczQЗсi, to mц i wilk оwGе pasie nil. а бlчsаrzа Powiesili- mruczal pod по9еm. d
, ie(l, kor.us sie wiedzie, lo (olaz wie.ej
rzeczy mu sie udaie, Ф Kfadzione nie tuczy nie mо2па siQ Wzbogacic е
- Опа to mа szczejcie plotkowala Krystyna, Фt( na ukradzionych (nieUczciwie zarobionych) 1
_ Nie doýc, ie wygrala wycieczke па КаrаiЬу, pieniQdzach.
to jeýzcze poznala tam takiego przystojniaka! ,.,,- ztodziej byl cienki jak patyczek i ciqryt mu kaidy 9
- Коmч siQ ýz(zel(i, to mч iwl|kowcepasie (/' I
kamyczek.,.rak schUdne jeszcze ciutek, to
wielki smuteki Moie kraJc siQ
Ьфziе
oduczy, Ьо kra-
h
- z zazdroJciq skomentowala Danka,
dzlone nie tueyt i
Коmч w drogQ, tеmч (zas nie mоiпа (,е
ociQgaa z realizacjq zamierzenia, Kropla do kropli, а bqdzie morze zma i
) - Коmч w drо99 temu (zal - powiedzial Магеk,
wstajQc od stolu. - Milo sie rozmawia, ale naprawde z
|усh elementow powstaje соб du2ego, пр.
d.obnych kwot uro<nie du2a suma,
G
jU: muszq i6a. samoeQd szkolny oglosil akcje "Gбrа grosza" ро- I

legaiecQ па zbiбrce pieniedzy dla potrzebujecych. t


Koniec wiei<zy dzielo соб zostalo poz},tywnie - То baldzo mQdry pom}ýl, Ь kIopla do kropli,
zakonczone, а фdziе morze - powiedzia}dyrekor 1п
- No i prosze, koniec wieбczy dzielro - potka goto- кл* tпkol0l ola
wa! - wolal tata, - Moiecie podzjwiaё. czekam na ii.lrytolr.,. Krowa, kt6]a duio 1усу, mаlо n
okla5ki! mleka daje zazwyczaj ten, kto о
du2o rnowi i5iq przechwala, nie
Коi mа cztery поgi i tei ýlQ potknie - nawet pracuje dobrze. р
lomL]\, \omu 7aw5ze w(7yclko чiq l,cldje, mо,/е Mistгz MEczyslaw zastanawial ýie, ktбry
со( nie Wyjбi.
r
z celadnlkow zasluguje па naglodei .Pewnie
Marian wlacal do domu smutny, Ьо dostal dw{ijke lai, ktory (iaqle mбwi, buleczki sQ паi- s
itoz ulubionego pгzedmiotu - geograбi, 'ejego okazro sie, ie
lepszei Gdy sрrбЬоwа| piec7ywa,
Nie martw sie - po<ieszat go Bartek. - Koli ma byly to tylko pгzechwalki. "No tak, krowa, ktбrа 5
ctery nogi i tei sie роtkпiё- duio ry<zy. malo mleka dа.iе'роmубlаl piekarz. t
Kot zawsze па cztery laPy spada - niektorzy Kruk krukowi oka лiе Wуkоl€ osoby, ktole ч
\le /l1.1Ja, o'lvJJ1llla, й \l,.lp,d, l,jd /о чUЬ t,
,l,"
maja zawsze szczq(cie, zaWsze Wychodzq calo
z opresji, zrobiE 5ol]ie klzywdy. v!
Kot zawsze па cztery lapy ýpada ýpry(larzom Pasjona(i histolii, Maciek i Michal, zawzie(ie z
Ьа ldzo to odpowiada, Ьо (hоСЬу lobiliniewiem со, klбclll sle о 5zсеgбlу bitwy pod Grunwaldem.
пiе spotka ich w 2ydu iadne zlo. Kaidy byl przekonany, ze mа lacje, - Dobrze, ie 2
mle(:y пlе mаjQ, Ьо Ьу sie pozabijali - powiedzial 2
lшywarp!.tyn... Kto mа nadzieie...

а
Tadek. - Соý ty, kruk krukowi oka nie wykole, Kto dwa zajqcegoni, iаdпеgо nie pochwy<i
zaraz 5aе pogodzE _ odparlJulek. je(!i robi siq k]lka rzeczy jednocze(nie, iad- ь
Kr4rwe z prostym nigdy siq nie zgodzi пеj nie Wykona 5]q naiezyc]e, с
jedno do drugiego nie pasuje, - Nie powinienej startowac w dwбch dyscyplГ
na(h, Wojtku - pпekonylva{ trепеr skup sie d
То zupelnie nie pasu.je - stwierdzila lola,gdy do
па sprincie, masz ýzanse na medal, je{li jesz
pokoju ре}пе9о stylowych antycznych mеЫi wsta- е
cze troche popracuiesz. Pamietaj, kto dwa
wiono рrоsry regal z lkei.
"Кrч
ywe z prostym ni
gdy sie nie zgodzi. muszegolwrocia do sklepu"
zajace goni, jadnego nie pochwy(i. f
pomyjlala. Kto grosza nie o9zczQdza, do zlote- 9
Kto cudze ЫQdуw5роmiпа,о swoiGh zapo-
goniedojdzie abyzgromadzia pie h
niqdze, trzeba Ьуa oszczgdnym.
miпа - lJdlie ( zq,to Wvoo-ina,d kоm l, .о чхХХХ**a
iiе zrobil. а zapominaja о swoich рогrlуtkа.h, W szkole ogloszono konkurs па plakatza, i
checajacy do oszcz9dzania. Wygrala zosia, j
- А w zeszlym roku pЕypalЙj ciasto izapomnialaj ktбrа wpadla па pomysl2eby zilustrowaё
doda€
- Ale о
maku do makowca! - wolala Krysia.
tym, jak dolata( soku brzoskwjniowego do 0
przyslowie
"Kto
grosza nie о5zсzФzа. do (!
zlotego nie dojdzie" i namalowala zabawne
zupy pomidorowej, Ьо cisie puszki pomyljr, io пiе zlotбwki.
grosikiidqce w kieru nku I
pamieta5z?
- Niestety, kto cudze Ыеdу wspomina, о swoich Kto kaszy nawarzyl, tеп jE jеii powinien Wl I
zapomina, moje dro9ie jeýtejcje te9o klasycz- ,loцdJ-d powin е1 оог|е'a .оп,е\w'п(|е',\,о
пуm ргzуklаdеm - роkiwЫ glowE tata.
п
ich сzупбW,
Kto C2esto krzyczy, tego niк nie slu- skoro wpadliЗcie па tak gfupi pomysl2eby wypu-
n
<ha jejli ktoý czesto krzyczy, ]udzie ccia myszkiz klatki, to teraz ich szukajcie. Kto kasry о
przyzwyczajajQ sie do tego i przestajQ nawarzyt ten jQ jеЗ( powinien powiedziala sta-
zl"/racac uwage najego podnie5iony q1o5. nowcrym tопеm nauarycielka przylody. р
- zupelnie mnie пiе sluchacje, а mбWie Wа2пе rzе- Kto kogo mi|uje, wad jego пiе czuje r," t
czy! - Weronika miala pretensje do catej klasy. dostrzega sig Wad osob, ktбrQ sie ko.ha. 5
Nie mбwisz, tylko kгzycrysz, а kto czesto krzyey,
dama 5еrса najpiekniejszaw ýwiecie, а со wy,
tego ni|(t nie slucha - Jacek wcale n ie za miегzаl Ьуi "Moja
panowie о Jagnie powiecie?"-"Nos mа iak kartofel, s
uprzejmt
bez przerwy plotkuje, аlе kto kogo miluie, wad
Kto daje i odbiera, ten 9i€ w piekle poniewie- jegonieeujei
rа |р]|: \,е (оr,U\ .о5 ola.UJe, пjё роwlппо Kto mа nadzieiq,ten iwelzach sie jmie-
ýie 2adaa zWrotU tej rze(zy,
ie ndd./lpj l \о aW,d,1е (/]owlel рI7о,ld,ё vl
schudlam prawie dwa kilo,wiecoddaj mitespбd- 5ie smucia,
niczke w kratke - powiedziala Elwira,
Basia ze {zami w oczach oglqdala zniszczone
- Kto daje i odblera. ten llq w piekle poniewiera przez grad kwiatki. - Popatrz, пiе wszystkie pQczki z
- mruknqla Ма(упа iwyjela z 9zабl spбdnice,
opadty - mаmiе zrobilo sieialcбreczki, - oj, to za-
z
to mа ресhа... Kto oszeldza",

а
kwitn{ - rozejmia{a sie Basia, а mama
роmуrа- spфzalleniwie. Leniwy glodny ky leje, Ьо kto nie
|а:
"Kto
mа nadziejQ, tеп iwebach sie зmiе,iеi pracuje, ten nie ь
Kto mа pe(ha, to па prostej drodze по99 'eI
Kto nie ryzykuje, пiе z)Бkчiе czasem trzeba с
Zbmie рсспоwса Фоlе 1potld( пjе podjEa rуzуkо, аЬу о5iЕgпQё сеl, d
/ 1е\(,р пdй/рl w ]aj7Wvk,pj\l.j cvlud(JI 16,
-Kto nie ryzykure, пiе ryskujё" роmуЗlаl рап
Madzia zolientowala 5ie, ie w najlatwiejszym zef i kupil los па loteril."Moie (hоt raz uda mi sie
е
zadaniu zrobila Ыеd,(hоС rozwiqzala pozo-
stale,znacznie tludnie.isze. mа Pecha.
coбwygraci t
Kto nie ýieje, nie zbiera ten,ktonieWklada
"Kto
to na prostg dюdze nogQ ztаmie" ро-
myý|ala"a Iiczylam па szбstke: placy W osiQgпiqcie celU, nic пiе osiEgnie,
9
Kto nie Jieje, nie zbie]a, wiec Janek rece za-
h
Kto mа ýze9icie w kartach, пiе mа
gze€icia w milобсi - lodzie wierzQ, ze ciera i rusza do roboty, Ьо lепia sie nie mа I
ochoty, Portki iwawo ceruje i plug na pole
(i, ktorzy WygrywajQ W karty, пiе 2najdujE
о5о szykuie. J
Ьy, ktora obdarzy ich milojc]Q, Kt ni. гуzуlчjе.
Kto niezgodQ sieie, ten пiероkбi (
- znowu wygralem, niestety, а ktо mа szczeýde nl. zy5kцl.. . ,
w kartach, пiе mа szczqJcia w malolci - wes- zbiera tеп, kto wprowadza zamie I
t(hпQl рап Rоmап, t€sknie spoglQdajQc пd szanie, czesto 5am przez to cierpi,
ра-
I
niQ Аппе, ktora niewzluszona tasowala kагtу, Ewa powiedziala Kasi,2e ola opowiada о niej
rбine hi9torie, а oli, ie Kaýia plotkuje na jej temat, п
Kto mieczem wojuje. ten od miecza ginlc
ten, kto chce kоgоб skrzywdzia,5am zosta 0. Ko|eanki jednak porozumialy 5iQ ipowiedzialy
Ewie соо niej myE|E. 1
je роkопапу tQ 5аmЕ metodQ,
- Kto пiezgodQ sieie, ten пiероkбi zblera
ýtwier-
pla- (
- Kto mieczem woju,|e, ten od miecza ginie - wy- dzila mam; iWcale niemiaiazamiaru pociesza'
powiedzial MJciwбj о (zarnej godzinie. Na udepta- eQcej cбrki.
]
пq ziemie wyzwal prze(jwnika i па tym si€ zakoti-
cyl z}avot ry(егzуkа, Kto ostroinie czyni, bezpiecznie Czyni - ten, I
!,о po,1epUie o,1,()2niP,,lnIla п,еЬлlр'е
Kto пiе mа W glowl€, tеп mа w по9асh jejli czen9tW'
:

ll,,, о r7у,,,. 7gр9lл,, mU\,


ро to wroLi,, Dziadek dokladnie sprawdzil, czy drabina rбwпо
А pamietalaý о 5oli? - zapиala mama. stoi i doPielo wtedy па nia wszedl,
pouczyl
- А skEd, znowu zapomnialam - rozegmiala sie Кiп- - Kto oýtro2nie czyni, b€zpiecznie czyni-
ga. - Kto пiе ma w g{owle, ten ma w по9асh, jui podajqcego mu gwordzie wnuczka, - Nie mаm
|есQ! - zawolala. ochoty polamac пбg dodal
Kto пiе р]аGцjе, ten nieje Ivllt bIU|,,v п|п Iл,, Kto oszczQdza, ten mа dzigki oszczedno(ci
( (ljll, nio паlс?у 5iq zllpLtta, lno2l]a l(|Iolila(izi. 5porQ 5unlq pieniqdzy,
DW6<h Jапбw we wsi mierzkalo, dwбch mlуп bu, - staa ciq na takQ Wycieczke? - zdziwila sie Alicja,
dowa( mlalo, Jeden pracowal uc(jwie, drugl dni - Plzecle' to kupa рiепiФzу!
Kto ýаm kьm,ёluы",
Kto pamiýtllwy...
а
Kto pracowat ,ie 1,;" |iil1 ]"]]]l i'iil'Ji ь
- А stа( Ьо kto oszczedza, ten ma, odpowiedzia l ] lш|
qrosz w kieýzent 1rr
]

la Justyna. odkladalam na to ргzеz kilka lat. с


Kto pamiqtliwy, tеп i mjciwy d
iЧi:::н*;ъ::","*;;fi iffi
рапliqlliw ::,ff f",;
lUd7ie .ч e5to pla п Uja zemste,
е
M{dwбj od dawna zemste planowal, Ьо stare graty,
f
:,
zlosa i zazdroic w se.cu hоdоWdl Kto ра_
miQtliwy, ten i mlciwy niestety, czy to Kto pyta, пiеЫqdziл P", ]i'',
;,. ]'J]
Zvllnl, _,
J"'"ll
l ol
mQ2сzЯпi, czy te2 kobiety. р,tic i,1 !с VJal[o 9

Kto pierwgzy, ten lepszy kto/Wyc cla,]cst


],,чWt ,] r] r,go,
l
na]lcpjly; tеп, kttr pIlyiricqllil р. x,5zy, ,iЁл"гll,"::l;l;":,хi:J"J**,:ýнхI
zc]obe(lz е rаgго..]е E-fiasz sie Do,
racje, Kto pyta,
nie ЫQdzi - zgodzita
- Kto pierwýry, ten |epszy! - zawolal Mare-
czek. - Gоi mnie|
Alek пiе chcial sprawi( braciszkowi przykro-
) lci, Wiec tylko udawal,reszybko biegnie. Kto
;ч J;::ii,J:,}:. :тfl,"li:,,;i,;"
,
Kto Pod kim dolki kopie, sam w nie wpa- naorode,
"//
da ten, kto knuje podstep, czesto sагп
sta]e 9;е cfiara, :li:",:IJi'*Ёi"-HJi}P::"tý;[TiTi jii
zastawi| рап Jan рчlарkQ na swego sEsiada,lecz
оБi",",по'.""",owaly
kto pod kim dolkikopie, sam wniewpada. zapo- ::,l:il",i.'IiJ;Ы;;ii
mпiаlо wiaderku isam sae W nim skQpal, wiec z ро, do lasu.
rzadko wlerzQ
Kto .az jklamal, tеmч
wodu kata lu tydzier1 по5еm siqkal.

Kto Powoli jedzie, t€п dalej zajedzie tеп,


klo,,,,l о.'.о7пv, о,i".l1''
''| ,.a
,.Аlе dzii 9liýko na droqa(h" pomyjlal рап л:/
Henryk izwolnil Ро chwili miпфа go karet-

фНtr,fffifrffi
ka pogotowia izoba@yl rozbite samochody,
- Kto powoli jedzie, ten dalej zajedzie
- mru knQl i zwolnil jeszcze bardziej.

Kto рбiпо p]zychodzi, ten sam sobie :--


szkodzi kto !lc ý|JoiniJ, ll.1ri i.rkn( ".,.н ilTii ll:|;illi:Tl,:-"'"iiiliJ
.]kazjc; Wpada W klopoly,
- ojej, ju2 пiе mа tortu?I, Tomek byl rozczarowany, jili; j.#;t]T;
Kto фiпо Przychodzi, ten sam ýobie szkodzi,
prze(iei mialel ЬуС godzine temu _ odpowiedzial, ,d*нннля,i"т
oblizujQc sie, Adam.
Kto ý|t Clolty,, ,

Kto,amotny...
to
- Мо.2е i maм ale kto sie па gori(ym sparzyl,
- lzo, mбWi siq, iе kto sam k|amaa lubi. d.ugie- .",imпеаmчсьа - tea*o do,tlszyliJmy wszyst-
mu nie wierzy, czy takjest w twoam przypadku? ko ро ostatniejulewie - odpowiedziata,
- spytala рапi, чф5zаw5zуjеj uwage.
Kto sie nie пачсzуl czego, пiе moie
Kto samotn, ten markotny ludzie sa- чсzуЁ drugiego (J,Jrr l, l,told
чlч l,,t
motni bywajQ 5mutni, czym< nie zna, пiе mo2e tego
Uczyc,

"Kto
samotny, ten markotny. 2еб sie, syn-
- oj, сбrесzkо, Ко sie пЪ naueyl сz€9о,.пlе
ku, Koto rynku mieszka раппа jak dzie przykladalem
mo:e-i<zyt druglego а za malo
ja
Wanna, z nle sie zobacz i sie ojwiadcz: nie раm|qtаm -u,z(I-
.iJao nr"ii * ойоr" i iui пiс
Tak te' zrobit - UJmiech zdobyl,
*l"l,.Й""l
"'ililai,"r'" - pbploi wljka Шadka, Elu, Оп
ori.pba7ie fizy(znej, na реWпо Ьq-
'"tu.
Kto slQ kоmiпа dotkniё. tеп ,i€
dzie to umial.
uýmoli - jejliktoj niechcacy pr7yczy
ni siQ do (zego( zle9o, tei jest winien, Kto sie nieustannie klбci, ten ýoble
iy-
<ie ýk]6ci klotliwiludzie 5ig
dcnel!vUl,|,
- Ро со wchodzile( z nim w ýpбlke, рr2е-
lkrбd,
ciei wiedzialeJ, ie to o5zust! - zdenerwo Kto sie пiечsьппiе kl6(i, ten sobieiycle
skl6(lla, Telal
Wal siQ oj(iec - Jeszcze cie aresztujQ za r.ri. ,i"bl" Kto.i.itu i iycie sobie
pгzywlaszczenie sobie tych pieniedzy! ,o-nЫu.iqua", Ьф,i" klбtnia - biada, bladal
- Aleja пiс пiе wziQlem - zarzekal sie Mikolaj.
Kto ýie ]zadko бmiеiё, od tego zimno
w|,J,
- Wierze ci, ale kto sie komina dotkniq ten siQ
usmoli - odparl рап KazimieЕ. ponurzy 1,ozie od5t,a,дiq po\qpl\) ltlllIt
wlej,, Wle(
Kto sie гrаdkо lmieie, od tego zimno
Kto ýi9 lubi, ten si9 Czubi mie- nie (h(q sle
вАсюР ,.'rir"liri" o.ii"b irj.i. taki(h majq, со
dzy o50b.rm], ktore sig lUbiq, wolE wciQ2 narzekat,
uýmiecha( i
zdarzajq sig drobne nieporozU
mienia, sprzeczki. Kto JiQ w рlасу leni, nie wаrtiеЗ( рiёGzепl
--i.n,ry,r,'ni"
- zпоwч 5ie poktбciligcie? -zdziwi- no,"ru ,е z.rdnp wvnaqrn,lZ,'l rr''
la sie Gosia. - Jak tak dalej pбjdzae, Kto sie w рrасу leni, nie wart ie't pie(z,nll а'
przestaniecie sie sроtуkаё, и"iJB"bbj. - Ъа"усh mi tu zabaw| zadnego
-То nic роwа2пеgо -zapewniala Mai i"i'"l'l'i"n..a р"у ,'9 migania! Nie zapla(q le-
ka. Рr2есiе2 kto sie lubi, ten sie eubi. niwcom - glozil рiебсiЕ porywczo,
пlе
Kto si9 па gorqcym 5раrzуl, to nazimne Kto siQ (ieszy z nieýzczqi(ia Ыiiпiе9о,
ma gеlcа dobrego '7low,Pb, klory
dmu(ha kto(, kto mа przykre dojwiadcze l ll,s/v
nia, staje Siq przesadn е о5trо2пy, zeby ,ytuacja \:е / { L],l1pro г,е\1, /e(cl,i, пlп /lv L |1,1|,lki
"l
siq пiе ро$,tогzуlа, soali|a sie chalupa Leszkowa - dla Mieszfta to
Gdy zасzqlо раdаё, pani EWa со chwala biegala do ..IЙii оJ,"*", "Kto sie ciesry z nie,zczq'cla
wrбika,
piwnic, аЬу czy пiе zostala zalana, ьшiiъоБ, ni" rn" ,",." аоЬ,е9о' rzekla
'prawdzii, Mleszek,
- Daj spokбj, to przecie2 tylko maly deýzczyk - uspo- wldra( u;mlelzek, jaki mial па twarzy
kajalja mаr.
Kto.rцl.il, Kto z diabъm...

Kto !tuh, i€ Wytlw.l i lldz е s4 пп р а


ten znajdu Kto wiele rzecry za(zyna, iadnej dob]ze пiе
(|1,1ti./!llll,
zrobi jei i 2.rczyna Sie k lka prac, ie пozlr.l ь
..Kto szuka, ten znardzie - rozejmiala siq oliwka,
podaiQc tacie klucze. - [e2aly па wycieracz(e! PeW-
ý е па 2пdпе] 9kUP с, с
- Kasieбko, а с62 to za pobojowisko?! krzyknela

?
nie wkladaiej buty, jakzadzwonil telefon.
mаmа, wchodzQc do kuchni. d
- zaczelam szykowaa salatke, ale pomyбtalam, iе
Kto чmiе czekaa, wszystkiego 5i9 doczeka
lepiРj upie( (lasto, а potem zdecydowram sie па
е
dZ.(' - e,L|цo..imozld п F ё о,i9gr ,,,
czekala kie2niczka na WуЬаwсQ swego,
galaretke z owocamii-,, tlumaczyla Kasia, f
- Notak, ktо wiele rz€eyzaczyna. adnej dobrze
W 9па(h wid7iala tego jedynego. Pеybyl nie zrobi, teйz trzeba to posprzEtaz westchnqla 9
rусегч, Uwolnil pieknQ чkо(hапq, 2 wie-
2у uprowadzil za WiedzmQ przeblanQ. Kto h
чmiе сzёkаё, wszystkiego sie do(zeka. wiec Kto wlezie miedz}, w]ony, mчsi kraka( jak i
rаdо5па k5ieiniczka z rycerzem ucieka, i опу {d.rwn олу:: опе) tlzeba postepo\"]ac
tak, jak osoby, z ktбrym !i9przebywa,
j
Kto w niabo рlчiа, na glow9 mч spada
kto coi zie Ibez 5en5u) robi, ponosl Ktouьzi.
wed lowal Jaýiek dlu90, пiе Ьу} niczyim ýlu9E. 5potkal (!
ztych rozbбjnikбw:"chodiz nami, dбЫ bez liku!i Nie
tego konsekwencje. miedzy шrопу,
l
mial Jasiek wyboru, zabrali go z 5оЬа do boru. Teraz
- Wybudowano to osiedle па podmoklym zbбjcE jest zetelnym i zabjera nawet biednym. Ь
gruncie, wiec teгaz па5 zalewa. Nie ma sie со Ко Wlezie miфry wron, musikrakatiak iony.
t
dziwii mбwil рап Апtопi, usiluiQc ominq( ka]uze. m
- Racja, kto w пiеЬо p'uje. па glоwQ mu spada Kto wprzбd czyninii rozwaia,ten ýi9 па ýzko-
_ wtбlowal mu sQsiad, przeskakujQc pпez
Ыоtо. de naraia kto(, kto nie przewjdtrje sktltkov! п
sworch dziaian, nara2a s]e n.r !7kode, klopoty.
Kto w ýzc..Qj(iu hard, nie цjdzie pogardy je о
Przystawil Вапоk dlabine.,cos siQ chwieie odrobi-
5li ktoi, kom! slq dobrze powoclzi, jest sall]o
]UЬпу, п kt go nie szanLlje i пiе iub].
ne!"Nie sluchal glosu rozsEdku, wiqc spadl zaraz na р
poczatku, zlamal reke, zlamat noge.,oi, ja pod,
Kto w szczeýciu hard, nie u.'dzie pogardy, jak pew- niebc sie nie mо9е|" Со2, lco wprzбd сzупi ni'
t
па Dorota, со ciEglezza plota pilnuje dobra swego:
dam niodlobiny, nawetchleba
rozwaa, ten siQ naszkodq naraia. s
"Nie kruszyny: Nie
chcq,iej znaasEsiedzi, niech w domu sama siedziI
Kto * niebo
Kto z diaЫem handlujc, tеп zawsz. S
pllJie, па фоwQ
taad jelli kto( robi nieuczc]we ]ntereSy,
Kto wiele mбwi, ten mаlо сzупi лiektorzy пч5раdа..,
nalaia 5ie па kiopoty,
tylko nroW]!r о tynr, со zrob а, а napra\,vdq п е
olek biedzilsie nad obrazkiem,
н2.,аdzаiайоп - chcesz, dam ci swбj z ubieglego roku, dostalem
Ja to zrobie najbpiej, tylko
mjnie przeszkadzaicie piQtkQ - zaproponowal brat. - BQdziesz za to zmy,
- powiedziai szymon i codziennie opowiadal, jak wal przez caly tydzie6.
bedzie wyglEdala mikolajkowa dekora(ia. Jednak Paniýpojrzala па rysunek i powi€dziala:
6 Хll па 3cianie bylo pusto, Kto wiele mбwl, ten - Alei to пiе twoja praca -juzjQocenialam, widzbz 2
malo czyni powiedzialz wyrzutem Wychowawca, znaczek? Ооmу(lаm sie, со zrobile{, а kto zdiaЫem
2
llо t k|m przestaje...
Кч]а, со duio gdaee...

handluie, ten zawsze traci,


Kto ziada ostatki,jest Piekny igladki - powie-
а
wiamjedynk€.
dzial Marcinek i zjadl n ie tylko ostatniE kanapk9, ь
Kto z kim prд.rtaje, takim 5i€ staje ale tei zgarnel okruchy iwylizaldo czysta sala
pod WрlуW(,п) otoczenia zmienia sie terk9 ро salat(e. с
charaktol (,,l()Wioka,
Ktбre nowiny паm smakujQ, tym daie- d
Jadl z bludasami Ba(ek kotlery ро sobie
mу ч<hа ludz]e chqtn]c slucha]Q tego, со е
пiе tpltqtnQl lakze, nlestety. Kto 2 kim
chcq U5]yszei.
pjtattara, takim siQstaje.zmienia swбi
Wч-
ghd lobyc2aje, Ва rtеk n ie wielzyl, szoiwЪlki - z powod awarii wody bedQ jutro skrбcone lekcje,
u
t
pataryl gdy w luýtro 5ролzаl proriala dojrzat slyszalamjak dylektor mбwil - wolala rozgoreczko-
Wana lza.- Moie klasбwka przepadnie.
s
Kto l ludimi dojdrla ladц bidzie ýwigým - Jak zwykle, ktбre поwiпу паm smakuiQ, tym h
llll(),.ulnienie sie z lL]dimj bywa trцdne. daremy Uсhа - zaýmial siq рап Nowacki, prze
chodzQc obok. Awaria jest w iппеj szkole!
i
llccepcjonbtka Usilowaia рпеkгzус7ес pacjenIow
(zeka,Q(ych przed gabinetem:
- Maj4 palistwo j
Кч sta]ojci bolq koj(i gdy czlo$,iok Sig
@
ntJmerki, а па dRwiach wisi|ista, пiе
ma siQ о (о
k|ocic| Д do siebie szepnqla|-Kto 5talzej,., podupada па zdrow U
z ludrmi doj-
dzie ladu, Ьфziе lwietymi - oj, pani Jadziu, coraz wolniej chodze, поgа I
boli tak, 5раa nie mоgq na2ekala рапi Не
Kto zamlodu oszcz€dza, ten па starojd
пiе wie. nia, 'е l
coto Пфzа ten, ktojest pllpwidujQcи nd.Ia - Апо, ku starold ЫQ kojd - pani Jadzia Wея
to,( пJ* bed/ie m'dI klopotov\ fiпап\оWу(h, tсhпеlа, pomasowala reke i podreptala do apteki m
Jed€n z bra(ig.o9z odИadal а drugi wszystko ро maia przeciwbбlowq, п
wy-
dawa|. Ро lata(h pierwýzyryje bogato,
(о lato, Ьо l(o za mlodu oszczФza,
ses;ele, lbiza Кчi iёlazo, pбkigortrce trzeba korzystaa z oka о
ten па stаrоЗa zji, ktбra 5ie nadarzyla.
пlе wie, со to nedza.
- Ku' ielazo, pбkigorQce i poproj szefa о podwyi- р
Kto zbyt ýtroje lubi, ten fоrtчпQ gubi ke - radzili zygmuntowi koledzy, gdy wygra} kon- r
Kto.
ll,, WvdJio .,J oJ.,o Di.n,9d7\ na Ub,dlIid, kurs па projekt osiedla"zlote Jabluszkoi
popada W kJopoty fiпапsоWе, s
Кчrа, <о duio gdacze, zwykle malo iajek nie-
Ania poprosila kole2ankeo poiyczke,
-Jak
to,ju2 Wszystko wydalaj, plze(ie' doole-
sie efekty pracy chwalipiety Wcale nie 6
t
.о byla Wyplata? - zdziwila sie Ada, ale
zalaz przypomniala sobie поwе sukjenki ?r! -']"1|1;o."- najwiecej, moia bedzie паi
ч
i spodnie Апi, Kto zbyt stФе lubi,
ten
ladniejsza па calej wystawie| - Monika со
lo.tunegubi powiedziala, chwile przerywala рrасq nad бwiQtесzпуmi kart W
kamiioglQdala pocaбwki kole2anelq wiк w kобсч
Kto zjada oýtatki, jert piekny i gladki t.lk
okazalo sie, ie zdQiyla zrobia tylkojednQ. z
пr()Wi 1оп, kto ( hcc,,Jc((. l(), ( о 7()st.]lo, - Kura, со duro qdacze, zwykle malojajek пiезiе
- ckomentowala Ewa-
2
2
lпrнпll,,. Lepl€J mllсzеё...

lfulac|a pleciei, Ьо przep|ata: trochl zim,, а


l?och9|ata \1 ! /,l, ln|L lal]l .l m,л2пl, а lп - Leniwemu wszystko trudne, synku. siadaj, wyi
llardzo cieplo,
ltytl t t,tzt,trr
muj podlecznik. Ju2 nie сhсq фszеa tych jekбw - ь
zdenerwowal si9 tata.
Ро со bierzesz tyle гzесzу do tego sanatoriumi с
ýweter, kurtka i letnle ko9zulki? Leniwy iw domu swym zmoknie lсп oW nl(
wysapal Wiktor,
slaoaJac na wypchanejpo brzegiwdliz(e г|е ( ll(- ,,q Iobil , ndweI Ietll ,\l ln lогiо, /l ,
d
mаmу,
Nie WiPsz? Kwie<iei plecie6, Ьо przep|ata:
(he zimy, troche |ata Ws7yslko
_ tro- Аааа! - z lazienki rozlegl sie klzykjoczom domow- е
Ujmiechnela sie mаmа,
mi sie pl?yda - nikdw u kaza| sie ociekajEcy wodE pan Janusz.
* О, pryszni( zepsuty? - udajEc uprzejmoбi,zdziwila t
siQ2опа. - od m iesiEca, jelli za pom n ialeJ - dodala.
- Jak widaa, leniwy iwdomu swymzmoknie.
s
h
Lepiej Ьуa iywym tchбrzem nii zabi-
tym bohate]em bohateIoWie паrаzа i
]a2yceiqinE. j
- LePiej Ьуt iywym tchбrzem nii zabitym
bohate.em szepnel do siebie Boimir, Widzec k
liczne szeregiwroga iucieklz pola bitwy.
о
Lata nikogo mqd.ym nie czynie Ta.Jro.cn,e Lepiejjest swoie stra(ii пii <udze nieslusznie t
,/,jlL,zy l,d Wit,l,t, czloW ek.r
zyskai п eucz(iwie zуlkапе р eniEdze поqа
panj? zycia mч nje szkoda?! Staa 5 е przyczyna Wyrzutow 5unlienia. m
,WidzЫa
siq,paniHala, Widla( slarsuego
- oburzyla --\,*_t\\\ý-

рапа. kбry Usi{owal


w5Ko("yc dо pociqg u, gdy za mykaly sie
Klient twierdzil 2е potoiy} mопеtа па ladziq ale п
dгzwi. spadla. - Moiliwe, ie gdzie{ sie potoczyla - powie,
. Nocбi,lata nikogo
mQdrym nieczyniq , pokrq- dzial sprzedawca. - Ajak nie, to trudno. Lepiej iest о
clia glowa panl ludwlka,
swoie stracit пii (udze п ieslusznie zуskаё.
р
Lekarstwo gorzkiG zdlowe ,,,п |, ,l л . 1,р ,rU Lepiej mie( brudnQ koýzull nii sцmiе- f
!,',] Ьуa snr,lclлe, tylko,kutr'(zne. пiе czyste 5Um]enie ]esl najw,riniej
s
Koszula mа brudna, Ьо licha,jedyna, а по9i s
mnie пiоsQ, gdzie Wiedzie droiyna. Nie od,
t
У.2е lepiej mie( ЫUdпQ koszulQ пir sчmiепiе.
Leniwemu Wszystko t.чdпе lеб 9zrka - ч
lvyпlбWki, iol)y nie l)1,1(own(., j W(lnz !л]уlr.lj({Ll
Lepiej milczetniiglupstwo powiedzie( vl/
ii, 1lli(Jn()ч( i
ор 0j пiс п с ln(iw. niz 5IJraWic konllr1
strasznie trudne7adaлla panizadala, nlgdy
k h nie J, przvl,,,,,,t1,1\l,w1,I l z
zroble - narzelal Marek. ale wcale nie
zabielal 9lq '/'t,,rl, ,,,,,,' ,",l rr,, nr,|,l,' ],,'О p^\fu|, //
do lekcji. 2
lli,l
,
L.ple' пlе gr2еszуd.,. Lepsza dobra slawa",

l Parl_slwo Nowakowie zaprosih


а
) m leszKania, wуrаlпе du mп i
gos(i do nowego :' - М".о,.rу n" реwпо mam doda( cztery iбltka?
ь
- wolala Basia z kuchni,
z te9o, ja k Je Ur24d2i
л, Karolina ze zdzjwieniem mаmа,
о9lQdаlа ta;ery - Ju2 pytalaj, па реwпо!- odpowiedziala с
W zje]one grоsч ki i ?aslony
w pqsowe '6hе mбwi, ie le-
roie, ale па -WъБ.:" Muri., babcia zawsze
l wlooK ?€(hWу(опусh min 9ospodaгly powstrzy- "ь
оЪ;iоу,"rу .рл"t пt ,az ile zrobit,
а сhсq, ieby d
mala 5r9 od komenta.7a i pomy{lab:
"tedej mi|- bobo",."yr.to tlUmaczyladziewcynka,
czec nlz gfupstwo powiedziec: е
Lepiej пiе grzeszyd nii pokutowad ,// Lepiej wiппеmч p]zepu'cit пii niewinnego f
rоЬiЁ пiс zlego, аЬу п е zostaa "l ",rr,, karat lkalarrie !l ev,J]nnego je5t dla п]е(]о
!lkal;lrym, е5 ц/,]tр
b.lldzo krzyи/cIz.j(e, v]le( ]eiLi !а ]ak s
i

-"Wcale nie podoba mi sie pomys| z Wagaraml. yJon l .о do czy]c]S,/l]ny, tO ер,] 1rezygпO\,v,rc
Wlecie, со bedzie, jal( sie wyda? h
- Radek usilo- zrлуп]ll:lчеп а k(tly,
wai powstrzyma( kole96w - ni(, nje poje, gdy nie
dztemy Wtedy na wycieczke| Lepiej Krбl zаоиаl doladcбw, (о ucrynit паlеiy, i
'ak пiе9г2еszуt kto zacz czynu haniebnego
лlzроkчtоwа(. -otn"' -rrtarуsпф, j
аокЪп"r, j"a"n i n,.b ,,ekl: "wszystki(h
pu{t Wol-
przePu'ci( nii
Lepjej nie obiecywad nii potem
ialowai ]. iJ,;"sni" puni", ьо r"pi"; wiппеmu l
< | пlе
,Jbl ,|е ре/vпуm L7y ре|- | , le oo,pt,l'.o, пi€wiппе9о karae
(
to iepje] nje oblecvWa.
Lepiej z mQdryrn zgчЬiЁ niiz gfuPim znaleic
'. о ";or "|,\tL,(","olL,p',
,l лl*Т9: ciebie, bie2niczko.
'" па zlotej tacy rzekl
pooam (i9o
smooy ,ezyk -.,..rЪ. Iz,, :.
Kгzesimir i wy-- роп,учlу пlоgа tэyc
przyczynq klopotoW, r
ruýzy{, szedl, szedl, а tU smoka
:adnego, Ьа, nawet zawolal zbyszek, Bedzie-
naJmпeJszej poczwary - О, раtг2, portfelle2y!
со ja teraz powiem? La-
"l 'ili"miel! па lody.
I

рlе, nE оЬiе(},wаt пii potem iаlowaa' , myilal mч


pIzyslowie
nieszeesnik, obrui ,ie, ut" poypomina mi siq
z mqdrym zgubiё niiz glupim znal,it': za
"le|Ц qi со
Lepiej rozumem пii tlчm€m loo,., l о,,,у, р"П.;е, ,am juz bqdq wiedzieli,
,,
"ЁЪil,, "] Romek,
nlz proboWJa cos zlоЬlL 5ild zlobia - powiedzial ,tanowczo
- Panowle, to (еппу zabytek! l epiej rozumem nlz L€piej iIe siedziei пii wуgоdпiе ýta'
па!\/еt
trumem! luJest ru(hоmа cegla,дrazjE z|lesc ро
о, l Juz Jeslejmy w skarb(u
przesune... nie7byt lvygodnie s]edzac, latý,]e]
- powstrzymalргоtеsоr dloz niz na 5tojQ.c,
studentow. рrбЬUjQсу(h sili wywazya
dгJWI.
- DziQkuje, zmieszcze sie jakoj -
powiedziala ра, i
z torbE а рапа
l_€piej рбiпо nii wca|e ktos zdaivl rr,] .о( sa2elka i wcisnela sie miedzy paniq
z walizq. - Lepiei ile ýiedziet nii wyqodnie
stac
w,'l,,In,*,lhrl,,,
l,epiej p6rno nii wcalel zawolali - dodala,
. Janka.- - koledzy na wi
ооk siadaj, zos tal ostal л i lawalek sPrnila о
LepJza dоЫа ýlawa пiibogaty stroj,,,"",
Lepiej trzy razy spyta( nil raz ile
' ,r,, t,, .'
zrobia llil,
n,l l(,(l0 ll]\t!l],)\,VJIltt',,r lri,] \a]y(]l,rd
\, r , , , , , , , , r , t,, ,1,,,]
W 1,1,1l1,11,1/,il , r r , t r , ,
1 1 l

,/,lpytlK, i(,,,li \l(,, lll(,](,,, , ,.,,,1,,, 1,,,*,,у,,,


Lepsza ýWoJa kapusta...
Lepszy w]6bel. ..

а
а
ь Lepsry ieden, ktбry widzial, nii dzieslQciu,
:"ij.r!,:?.';i.:,iJ#T;..}',:,?.;:i1,]fi
lzbroie kupil Bedzie w пiеj ,.j#, ktбrzy slyszeli Wiarygodni 5Q tylko ci бWiаd ь
с wro96w оjсzЙпу |Upil,
kowie, ktorzy Widzieli (о< па Wlasne oczy, с
Lepsza swoja kapusta nii cudza
, gQj tlusta Lер5ц |iesek, ао Policjant, ktбrу spisywal zeznania бwiаdkбW
lepje1 2ус skromnie n,2
До.ч;;rlu;-; шаrсzуiИ9а, ii' а2 zlapal 5i€ za glowe. "Lepszy jeden, ktбry d
) Wac. nawet jejll \л/упlkаlуЬу kot, оо 9aс lagi, widziat nii dziesiQciu, Кбrzу фszе|i. czy ja
korzvsclr,nanrowe
z teqo е
t w оgбlе dojdQ do tego, jak byio naprawde?"
L€psza swoja kapusta пii
Gudza оё( myllalzmartwiony. 1
, trusta. wiqc proszq nie qrymasii,
pustý sobie okrasic, choa
ia_
LePýzy plei, со warczy i kQsa, nii kot со slq 9
moze to
I
posilek skrоmпy, ale
wstyd bvlbv lasi, а drapia lepipi wied7iec, (./е9о , 9 m02 h
ogromny - laski czyle; wypatrywai па ро kimб 5podziewaa,
l gozrcs w cudzy(h
- Wiesz, mamo, z BasiQ to nigdy пiс пiе wiadomo,
I
рrоgасh Ьчwаё
- rzek|a matka do swych dziatek, niby taka mila, ajednak mnieobmawia.
Jq( kapusty ostatek.
da-
- Ano Wlaýnie mбwi sie,2e lePsry pieý, Ф warczy
i
Lepsze najgorsze prawo ikQsa, ni' kot, со sie laýi, а drapie - przypomniata k
bez_ni' sobie mama.
prawie najqol57e KlopoLv Wynjtaiq о
z апаr,
ch ii Lepýzy ýwбj (hleb nii Gudza bu|ka lepsze jest
I
juz chyba lepsze nargolsze
prawo nlz bezpв- со( Wla5nego, naWet jeili jest mniej Warto(cio-
wrc
.-.Т_о
- sМierdzil Апdrzеj ро lekcii historii,
- Гаk sie m
(l nasi pгzodkowie easem
zасhЪwуwаli. jakby im - Nie bede siQ prosi(,jak пiе chcesz p'oiyczyc tej по-
wcale па polsce лlеzаlеiаlб wej gry, to пiе - Uniбsl sie honorem Wadek. - Lep-
n
Lepýze swoje klamki пii
szy swбj chleb nii (udza bulka. о
cudze zamki kP6zy п l,чоliобсi
lepleJ rпlеa mnie; pleniedzy,
,(oqo nle ale od rr h6эk laaajrkl niili LePýty w wоlпоJci kQsek lada jakl nitli р
7alelp(, n|i mlec wlqcej w |ilcwoll Przygпatil w niewoli pEyýmaki (lit,) lepsza je9t Wol-
ozv, ale Ьуa od kogo5 2aleznym,
рlепlа-
noja ni2 niewola,
r
Lepsze_swoie k|amki пii cudze zamki - chcialbym miеё matego liska albojakiei inne le- ,
- пе poJde na slu:be do
раппу hrabian_ бпе zwierzQtko - marzylWojtuj,
Kl, lU, panj matko, zоstапQ Przypuszczam, 2е zdechloby szybko, synku. zycie
5
z toba, Ьо wole
naszq chatke UbogE. W klatce nie slu2yzwierzQtom przyzwyczajonym do
swobody, Ьо lepszy w wolnoaci kQsek lada in ii-
t
Lepýzy rydz ni' пiG u
]epjej miea cokolWiek ni2 li w niewoli przysmaki- powiedzialtata. 'ak
nle ntica niczego,
Lepýzy wrбbcl w gallci nii kanarek па w
;.i йа,t;;lьft ,;,.#lj;:."",H
lж: i
dасhц l.гiпj (о5 kontlolnРgo mlеa пl2 z
n,,liaq, t r.d,",i. й;;;;;#:; (7ek.rc па coi niepewnego,
z
;;i1,2tt" - Jednak пiе bedQ zm ien ial placy - zdecydowal
pan Andlzej. - Tu Wprawdzie пlе zarabiam zb}t 2
1у dal... bgodnolciQ ilwa...

duio, ale p2ynajmniej regularnie Frасе, а w tam- tawce obok, nie p.6inujQ"
а
t€i firmie coj krecQ. ьЬойlо.ll!ft chiniczr,c "LudzkiejQryki
ta nlaztrylЪ cl.kalB
pomyllal z niesmakiem. ь
- Masz lacjq lepsry wrбЬеl w qаrбсi nii kanarek па
dachu - zgodzila siQ iопа. r,lhJза.. Mga,!,a ia azi.lo Liej swe przykroici <zujemy, gdy с
tyb аiаkаvусt пrсц| сцdzе <ilisze widzimy latw]ej
Li(hy darGeny nabierze,jeali ktoj 9о Plzyjmie
znieбc przykro(a,je(liWidzi sie, ze ktos
d
sz(zerze narlr'et za drobny prezent trzeba
podzi9koWaa-
zo5ta1 bardziej poklzyWdzony, е
Plzybyly tlzy wrбiki razu реwпе9о i ka2da
- ojej, tylko tФka - zmarмila sie Bo2enka,gdy
рапi rozdawala klasбwki. spojгzala па осепе zosi:
t
pEyniosta coj z sobQ сеппеgо: jedna zloto
przyniosla, а druga bry|anty."co teitrzecia plzy-
.Dwбjka, по to tФka niejesttaka zla" _ pomyJlata.
- Liej swё przykrolci Czujemy, gdy cudze ciфsze
s
пiesie?" myali sobie Konstanty, а ta grosik podala,
ý widzimи prawda7 - zapytal naucryciel, kбry od- h
na reakcje (zekala. Rzek|,Dzieki seldeczne za dary, gadljej mygli,
ka2dy jed nakie,i miary: ot,llchy dar ceny паЬlеrzQ, i
jeJliktol go prryjmie sz(zerle.
j
Liýt amielsry пi' jlzyk, nie wstydzi siQ nlc
\|. i |lё, o,oblР ldtп е, ,1dol. d( do . ogos п l ро
k
Wiedzie( coj Wpro5t, l
ýmielszy niijQrylq nie wstydzi sie" Kuba
"List
przypomnial sobie ргzуslоwiе i postanowil na-
о
pisaa do Marty, ktбra od dawna mU sie podoba, m
|а, ale пiе mialodwaqijej tego powiedziet,
tagodne slowo gпiеw u{mierza dzieki la
n
Ludzi па jwiecie ýi|a, leGz e|owiek rzad-
ki , lrwг ,,/о d,,,,o; rrerrrel,, lrKr,,
godno(c] rпоiпа za2eqnac aWantLlrq, о
Usmiechnq|a sie Aqnieszka do straszneqo rze2i
r

.,.lcllow(rjc 5lq godnie j роmа9а iппуm.


, mieszka:,Ралiе rozbбjnikU, пiе morduj2e ludzi, ie р
па jwie(ie sila, lecz czlowiek rzad
"Ludzi
ki, sprawdze, kto mi pomo2e qdy bed9 mial
te2cisieta praca nleznudzi. Рrасоwаi musasz nawet r
dоЬQсаlЕ - czy nie teskniszza swq сбrеQkЕ malE?"
Wypadkii czarodziej wyruszyl w droge: Trafila Aga do serca zЬбjсегzа, tak to lagodne slowo ý
,,Iylko dobrym pomoge: Wystawial lud7i gniewUlmierza.
па рrбЬе dzialali па swojE zgube, pomog|i s
tyllo пiеktогzу, wiec na miano czlowieka пiе LagodnoJciq i lwa moina uglaýkat t
kaidy sobie zaýluiy, гdWрl l tоч Ьd,d7о аg|еsуwгу .l,e bqdzre
5ig 7lo((rl пп kogos Uprze]nleqo, ч
Ludzkie jezyki nie prбinujq ll]dzk] obq.ldu].]
illl)y(lr ip]otku]n, - spбЛzcie no, kumie,czЁto пiе LUtoЫ?Jak W
to lagodnogciQ i lwa moina чgЬskаё Taki za-
Dziewczyny w parku obgadywaty kazdQ рrzесhо-
bijaka, ze nikomu nieprzepu9(i,a p?yslodkiej z
dzQce osobQ: jej чЬrапiе, fryaJlq, а паwеt Wyraz pannle JagUsi potulny i kaide jej 2yczenie spel-
twalzy, Рап Fran(iszek tylko chwile wytlzymal па
nia - dziwil sieJedlzej,
z
2
t.ah patllka.,. tzy padko...

lrtka pai5ka па pýtrym koniujeidzi (daWn.) wyjde za ciebie, Ьо пaе mаm ochoty, а terazzmykaj
а
lric Wiасlопlо, czego siq mо2па ро kirns 5ро - mam duzo roboty!"Wszebad zezlil sчoqromnie, ь
clzicw.ra, Ьо Wszystko zalezy od ]ego hUmolu. z mieczem wybiegl nieprzytomnie, sp.awil lanie
Raz pan lаgоdпу niczym Ьаrапеk, wtedydzieб mija wlogom wielu. z tego wniosek, przyjacielu: la- с
twiej wroga роkопаi nii kobiete plzekonaa.
bez niespodzianek. czasem mu роmуsl wpada do d
glowy i pozabOa( Wszystki€h gotowy. Dlatego te2
slu2ba w calym zamku пvierdzi,2e laska paiska па
J tatwiej рор5чi nii парrаWif пiе zawsze е
mо2па szybko naprawia to, со 5ie zepsu{o.
pstrym koniujeidzi.
tatwiej рор5Uё пii naprawia - powiedzial tata,
f
tagodnoiciQ wiecej sPrawisz nii sufowo-
aciq dzieki lagodnemu traktowaniU
od godziny UsilujQc zrobi( coJ z rowerem synka.
s
Toind Wie(el o.ii9nqc пl1 ldlam',
{8i
qъ)
Nic z tego nie bedzie, trzeba oddac do walsaatu
h
-q czy to prababcia Меlапiа? Jak milo sie
tatwiej przebaczyё nii zapomniet * i
uJmje(ha pokaza]a Ela na zфe(iu. 'аа па

zawý?e powlarzala: Wеtjебliktоб komU( przebaczy, to nie oznacza, j


"lagodnolciE wiQ(ej 2е zapomnial о doznanej рrzуkrобсi.
sprawisz nii rurowol(iQ" i wszyscy jE szanowali
Wspominala Ania, PrzebaczylJedrzej zdrada Pankracemu, Eekl pogod- k
} nie:"Bracie, dajmy роkбj temui Jednak myjlal gdy
Lаkоmеmцz Piёniqdzmi (h<iwoбci przybywa Фо w Ьбj Iuszali о бwi(iе:"СJу mnie znбw nie odbie2y,
I

je<li ktобjе5t bogaty, chce byajeýzcze bogatszy. dba.'Qc о swe 2ycie, i фdе dni kilka ро rапiе przy, о
Mial w kantolku stary skQpie< stosiki dukatбW. Ро_ tomn iet?" coi, latwiej przebaczyt niizapomniei.
mос innym W potrzebie - пiе poruszaltematu.
m
chcial miec wiQcej i wlecej, lak to Wlajnie
Latwie' ielazo,kfuszyt nii пiесzчlе serce
п
bywa - |аkоmеmч z pieniedzmi chciwoJci nie mо2па nlkogo zmusia do m]lo(ci,
przybywa. ,tatwiej ielazoýkruszy( пl' nleeule serce, muszе о
znalez{ jakiJ 5роsбУ pomyllat Ada m i przygotowal
tatwiej obie<ad nii dotrzyma( obieclr dIa Ka5i JlicznQ walentynkoWQ kartke. р
jqc со6, trzeba sie zastanowia, czy 5i9 do
Latwo bi(tego, (o5i9 niebroni- bijQc slabszQ,
r
tlzyma danej obietnicy,
Krzyj obiecal. 2е zrobi zakupy, wracajQc ze
Ьеlо.опгq о5оЬе, mоiпа ja latwo ро(о-lаa, s
szko{y, ale potem tdk sie jpieslyl na transmi - taМo Ьiё tego, (о siQ nie Ыопi?! Zostawcie te 5
sje meczu,zeo niczym iппуm пiе mубlа{. pania ize mпа sprobujciel klzуtпQ| nadbiegajQ(y
- tatwiej obie(at nii dotrzymaa powiedzia- meiczrzna, ktбlego mie(nie byly doskonale Wido(:, t
la mаmа z wyrzutem, Wlбciwszy Wieczorcm ne pod cienkE koszulkq, chuligani 5poЛzeli i roz-
z pracy, pieгzchlisiq, porzucajQc ро drodze zabranQ torebkQ. ч
vl,
tatwiej w]oga pokonaa n|i kobiete przeko- tzy prqdko sсhпQ latwo zJропliпа 5]Q о przy
паa kol]iety s.] Updrte. kroS(ia(h, z
"Nje przekonasz mnie slбwkaml slodklmi, mlo- ,Jaklo doblze,2e try prQdko s(hnQ" pomyýlal tata, 2
dzieбcze, nie pokazuj mlsiý па o(zyJu' Wiqсеi. Nie pnyklejajQc urwane uszko ulubionego kubeczka
z
Mr .hJ.k k mbn.,. Maly sie cieýzy. . .

AlU5i, Dziewczynka juz tylko pociQgala noskiem, а


- zrбbmy przedstawienie dla dzieciz przedszkola
z za jnteresowaniem ргzуglQdаjQс 5ie napraWie.
- zaproponowala Оlа, а ро chwili wszyscy rzu(a- l
li tysiqce роmуslбw' iskierka wielki poiar
"Mala
llipazawbu wznieci" z zadowoleniem pomyбlala wychowaw a

Паzhmаlръ czyni i pod wp+ywem nastroju zapytala: А dla (


\ dtoJly l wj.d*abiu mnie bedzie rola?
(
Mala lze<z, а cieszy,l,,,b|J. l I ll 1 "loln \г|dw|,
Iadoic, 1

Mama naszyla guziki na starq torb9, - Fantastycznie!


Nikt takiej nie mа - Напiа skakala z rado(ci. - Mala
!
Ма sigjak kamiei przy drodze: kaidy90 kop-
rzecz а ciesz, dоЫzе,2еjеj пiе wyrzucilam - ро, l
wiedziala mаmа.
nie komUi i е sje poпroclzi,
- Д wiesz mо2е. (о tam U zenka? Dawno go nie wi Malo dat wstyd, а duio ial kto( n]e Wie, ilc
dzialem -zapяal рап Roman. daa pieпiedzy, je(li nie ma ustalonej сепу ltlb ]

_oj, ostatnio mбwi{,2е mа siQjak kаmiеб p.zy dro- со komu( ofiarowaa, 2еЬу nie zostai Uzпапуп] I
dze: kaidy go kopnie- (horowal na zapalenie pluc, za skqpca, aie i пiе przesadzia,
а teraz mа na dodatek klopoty w рrасу - odpowie-
-zupelni€ niewiem, со kUpic Edycie ledwo jQznam,
dziatkolega.
а zaprosila mnie na urodziny,Glupia sytuacja: mа[о ]

da€ wsty4 а duio zаl-zastanawiala sie Ula.


Ма wigcej rоzчmч w pigcie nii lco iппуw glo-
- Pбjde z tobq do ksiegarni, mо2е wybierzemyjakiЗ
(
wie . ktosjest Wyjatkowo madry, zaradny,
- Martwie sie, jak ta Marysia sobie poradzi/ sama
album? zaproponowalalga. l
W оЬсуm miejcie - wzdychala mama, Malpa zawsze bedzie malpq, choiby iwre- (
- Daj spokбj, опа mа wiecej rozumu w piQcie МуВlz+еп, i. je'ui| dwаЬiц jejli kto( ie!t z]обl]Wу z паtUrи to siq
ni* kto inny w glowie - machnQl lek4 tata,
= паlплi.j52},..
пiе 2nlien i, l
Mala d]zazga W Giele (zyni Ьбlч wiele / - Myýlalam,2e jak Marta dostanie glбwпQ гоlQ, to I

паWеt пlJ]п рIzуkю\с lпо2е Ьус dоtkl\л/а wresz(ie przestanie Ьуa taka zlocliwa, а tymczasem
jestjeszcze gorzej - stwierdzila Ewa. I

- Nagdy Jalkowi nie WybaczQ - pochlipywata - Masz racje, malpa zawsze bedzie mафФ cho(by i
lza, glaszczQc jamnika, - Jak оп m69l nazwaa I
i wjedwabiu - опа zawsze znajdzie czas, ieby ko-
mojego Metrusia grubQ palбWq?!
muJ sprawit przykroJc - dodala kenka, 1

- Pewnie wydawalo mu sie, ie je5t dowcipny,


а pEeciei nawet mala dlzazga w dele czyni Ьбlч Maly ýie (ieszy, gdy zobaczy mniejszo- l
wiele- powiedziala Julka,
9о .zyjei sarnopoczucie poРrawia siq, qrly ll
Widzi,7e ie5t od koqo< ]epszy,
Mala iýkierka wielki роаrwzпiеGi l l r . r l . l l ,, ( , l .,
prly(7yIr].l sic, d() p()W.,I.1lr1,1 \^/ll.kl,,l,]. lrIr, l,v! Ро brudnym talerzu laz mu(ha lazila inagle mrбW-
5Lll( 7у роdьUп.)(' p()l]lyчl, ,l lll]ll { |,, |! ! ke obok zobaczyla.,,A сбi to za dziwo, drobina to
l( ll\,1iY(.] ;
taka, nlP zпаlаm wczeýniej takiego robaka|' Nade-
ltll),i'(ll]() !l()W() WyW()lLl]l,lW.llrlllrl,
i
Maszglow?... МQi 90orQ domu, , ,

l а
la sie dumnie, rozpostarla skrzydla i prychnQwszy
cia krбlewski doradca staly,,,Dowбdca to wielkiej
, z pogardq, posztajeJё powidla, Maly sф
cies:i,gjy miary rozsQdku mu пiе blakuje i dobrze Wojsko ь
zoDaczy mniejszego| tow koicu па Jwiecie
nieje5t
nic nowego.
szykuje':
с
l Maýz glowg, miejre i rоzчm ktоб popelnil glu-
Mqdry g|uPiego nie przegada llit" iT mniРJ
d
kto, wle na jdl i1 1emaT lym Wlgcej mowl
l pi blQd, nie pomyjlal, zanim со( zrobil,
- WуоЬrа2 sobje, ie WуЫапо plojek Mali е
l ,
skQdten zapach spalenizny?!- mаmа pobiegla do
ku(hni, - oj, olu, WlEcylaj wode na herbat; i zo- л nowýkiego Непrуk byl Wyrainie zawie- f
stawilai scierke па ku(hencet Masz
9low9, mЪj:е
l lozum, dziewczyno, Ьо n ieszczescie
- No со ty, przecieiowiele lepszy byl ро- 9
9otoweI my5l Kowalczyka - dziwit sje olgierd,
- MQdry gfupiego nie przegada, а Kowal- h
MQdra glowa nle dba о glupie cowa
czykmбwil krбtko i rzeczowo, to sie паЫа-
- mqdry si9 nie obraia. I
li- stwierdzil непrуk,
"Mldra
glowa nie dba о g|upie slowa,
niech sobieJulka mowio mпiе, со chce t_' Medry glчрiеmц ustQpuje , mqdry
l
- itak nie ma racji" pomyllala Еwеliпа, nie Wda]e sie W niepotrzebne awantUry, k
MEdry glupiemu ustepuje. Wei jut t9
MQdrego nie trzeba wiele чсzуa гпqdlу
mUszle, znaide sоЬiе drugE powiedziat Ма,
I
,zуЬkо zdobyWa Wiedzq.
cius i ruszyl bzegiem morza, I
- Nо widziýz,jak szybko zroд mialej zasade rozwie-
Nа5t{рпуп rаz.m
zywania tych zadafi!- cieszyl siQ wjtek.
пiёwоdцм Mqdry kupuje futro w |ecie - madrzy lU ц
_
Во ty tak,Wietnie tlumaczysz - pochwalil kolege
Bartek.
zzrazb,.. d2ie sa przeWidUjEcy, f
- Ро со telaz kupujesz zeszИy, przeciei dopiero
- Е tam, mQdrego nle tr:eba wiele ue),d -
(
roze- zaczely siq wakacje - dziwila sie Апеtа.
JmialsieWitold. nie
- Nie wiesz? MQdry kupuje futlo w lecie - tera7 ]
Mqdrego oszukad mо*па tylko mа kolejek, а ja nie lubie tracic сzdsч - odpowie-
]а2 madry Wy
С q9а w г io\ki l doswjad( 7en, \Jt dziala Monika. I

"Wpuji mnie, piesku, па podworko, ,estem 7a9U Mqdry Polak ро szkodzie ktojzrozumia{, !

rm со trzeba Ьу]о zrobia,2eby nie poniea' strat,


bionq kurkQi cienki g{orik zmylil Bu;ka, со pilno-
wal wciqz роdwбrkа, Lis udUsi{ kUrydwie, drugiraz
W reklamie wszystko tak pieknie Ыyszczalo",
nie uda sie|,,Wpuii mnie, pEsku,.:: а Burek
- mлdrеgо oszukaa mоiпа tyllo raz.
сhар5!
\Wz - zalamywa|a rece FWа,
А preczytalaj instrukcje? Popaтz, tu wyraznle
MQdrej glowie do6d dwie rlowl€ {plzc5t, r/wie jest napisane, iе tylko do powierzchni lakierowa-
('о,11 aW.l пу(h,
'ow,l) njqUly \.,yl,k,) l,,,,u,,,,,, - Rze(zywiJcie, mеdrу Polak ро szkodzie.
о (о chodzi,llic tlzcba rrlu dh,qо llLlп],lt
/у(.
"МеdФ g{owie dola dw|e ýlowle Izrozumie, со kto MQ* glоwQ domu, а iona ýzyjq п1,1i zarzQdza
powje" chwalil mlodego kslqcja ijego przedsaewziQ- .l(nпсп], ale 1о 2опа п)оWi пlLl, со trzel]a zlo
Mile zlego,. .

Mnl€j szkodzi...
famjetaj, cбrko
_moja dloga, nje zrбbie sobie а
;JЁ"l"1""T":ll,"lJ;,,i"" ji?# Miбd lipcowy to lek zdrowy miбd zЬiеrапу
;i*:L,* iipcu poma9a W leczeniU roinych schorzei. ь
rziJzi-;;;;"]:j,.9:::.
и,,
nie. Nrech myili, ze
- o,jak sie te pszczoly uwUajE, dziadku - podziwiat
ze mqzglowq domu,
а io"" ,.уД''' "" '"- 'VB' с
Mile zlego poczQtki, |e<z _ l baldzo dob{ze, лiесh pracujq, miбd lip(owy
d
koniec to
5пУ, 1]lt ]e.ll J.toý zle postepU]e 'alo- \ lek zdrowy, а nie tylko smaczny dodatekdo bulecz-
i -jrb|,Wo nie UlJLzUц.l lro
i е9.1tуWпусl
ki - powiedzia|dziadek. е
\' Mlode drzewko latwo naprostowa( poki ktoý f
tal dobrze sie tazabawa
Д
jest mlody, latWo.]o czego( naUczyc,
zapowiada|a
- westchnEl Kuba, usilUjEczqarna( s
lruwaJqce w calym pokoju.
о|е.7р - Maгtwie sie, Ьо .Jasio czesto k{amie, zmy{la. Jest
wleozlec, ze te poduszki
- Kto mooi jeszcze maly, ale.,, - radzila sie sQsiad ki pani Hala. h
ýie Dooruia7"
Есп, miaе zlego po(zQtki,lecz - M|ode drzewko latwo naproýtowac wiec myJle, i
kоп;ес :е wystarczy, iебli bedzie рапi synkowi cierpliwie
zaiosny dodal smetnie, wyobraza
Jqc sobie, со powie mama
tlumaczyi, 2е klamstwo jest szkodIiwe, odpowie- j
dzia]a pani Kwiatkowska,
k
M|odojci doЗwiadczenia, а ýtaroaci ýil braku-
je ka2dy Wiek mа swoje mankamenty: mlo-
I

d/' lLolio п,р .ndJ4 по\W


dol 7рп d /r, ,оwдqо, I
а 5t.]rsi ýа jUz schorowani, sL]bi,
- Mlodogci dolwiadcenia, а starogci si| щ
braku.ie - rzekl krбl. - Dlatego najstarszy, Во- n
2ydar, zostanie przy mпiе jako doradca, Ьо
z rzemioslem Wоjеппуm obeznanyjest do- о
Miloj(,jest jlepa zJtoL|];rlr пiе widza skonale, а miejsce rego w dгUiynie zaimje
trJ.l r]IJJe|\tt] 5у, ytIl U(/L]. mlody swiatoslaw ktбry to plzyu(zai sie р
to mQz пiе dla ciebie,
przy starszych bedzie. r
:1le2corenko,
лd o(zy lрораtг/ na 5iеЬЪ.
р,zеirдi
Гу mюwЬ mia.',"- Mlodoai plynie jak Woda nllodoic szybko s
п] i]a,

ý:i:H1{"#;.,-,: fi:::,:1",l}.' Mlodoýi ptyniejak woda. ani ýie czlowiek obei


6
rzrjakju2jest stary - mбwil pan Kazimierz, wоlпо t
Miloji wszystko slodzi wchodzac ро schodach.
z,lkor h.rrlyrn rr lt rlit, ч
Mnle' ýzkod.l ten, со jawnie szkodzi ]ePiej
W
WI{tl,,](,a, (,,(,(]() ýiq пlоlпп ро kimj !poc]lic
:##,*Ё#llitrý:".т:ж{i
my, 5zе€3(jа wiele tUzaz;amy,
Ё"*i J5п
#l
ffi z
z
и(xlli siQ pod figurE...

lllrl lпtrш|,t

Mowi sie t.udno l lo(ha


)4 .h (la|.| ,

' lr
l\/l''r l0 r,,,,;,,,
,,',, , , ,
- N,e md kldрюw] \zko(1,1,ll, (]
!l,,tnl|{ ||h.|(!lli} ll,,
Modli sig pod figurq, diаЫа mа za skorq
а j lli},..h.
lii; Ti[i.,.,,.-,,,.elwolly(llilq (1.1.1 l,, Iol|,,,..l
rtlltytir,walx l,у
rl
5ld, roze]lzawrzv 5iý
Роw,ddd'd 9lo,no геld о \welpobo2.ro,(,, ро 5k|ep|l.
а biРd-
пАлU гП л|А daв, nawel ryb,e| o5li, c1-1 la|aby MowilУraskбlki,
pily\lad JU./yc, dlр nle.la .о,ý luozl(

ро7пdl, 'с
пiеdоые gQ rpбlll l |, t
19 па n F|,sа^ео/l Aco7o1abled7,)Modliýiepod 1|
hgure, а diabla ma za ýkбla, ,lb
0lосl 7tobllam \,tr!l.t, lll 1,1,,lv
_ч'".i ]1]:
Tlal ,,"Wve.,a\a. v"ymowtq, ze лu,rr,,ч,. lr
ModlitwQ i pra(Q |udzie si9 Ьо9а(Е NасiQ+аm \iQ
па'рi+kе...
narzekala kamlla 1ulv;r,
I
skolki, .е пiеdоые
ja
sQ spolll |лrуl",
'.MбWiJY
mпrdlа JР|mdmd '"ma to rzq,to powt.rr,,.,,r rwr
оос2пiе 2ароmпiаlёi, l
Zwledzll kraje rozmaite, wledze zyskal
/P,na,iwle.F'Jd7le iиd b'Fdnle ; boga(o.
rata, k
Plawde Murzyn zrobil swole, Murzyn
l09loq,I t7vb(o: ,,ModlitwQ iрrа.i mоiе odej:(a
I
:1]]_, lvvlro
luozle sll Ьо9асе.: , ,.]
!1 ll
l
Mowa rest srеЫеm, а milczenie Murzyn zlobi|
zlotem MUlzyn mo2e odeiac . ml ll
]
(/ala роо по5Аф
'WaJe,
tolclaIowana Cojk., tlrktmr ч,
naw9l nie Pot]zleKowat, j",
N,lpt,lwd9 lu,'ll, (,/J5ёl1 wa,Io оаф,еld(,
/е ml|€ m'al11os chwal,c, "Ъ
.о*," ,"Б" п
mоwа Jest s.еЫеm. а mil(zenie choc rest za
zlotem, Pomy\l со, atb
lJn, lte li,)|п со powlp\l,
оо п,о2е\,,\оlтJ\ sp,d_
zеЬv chociaz]edno
slowo ,, о
wlc plzyklo1a, tak jak telaz Aii zdenerwowaia
- sie Mycie Пбg to twбj Wr69 р
Моiпа morze przeplynld,
r
а wDunajcu z9inEa My!i" nog to t*oj Wrбq!
MoWy пiе
mа, Пlе býde
siq myl tilta lazy dаеппlе s
oW* J€s golE(o p.otestowal
d/ .,lJпdl lq .,d olowe, gdy,,obd,
sRE8R (clU z boiýka
lgnas ро przyj 6
д MlLcz€N
1,1,,,L
llj
,, ,lvh1,1llLJo J,l ., IylUl.n. l/tо|поqо M|\llld
5Wo
z-+ от.Е А Ja п]е dam cl obiadu, doookl sie t
l lп,ll||! |,,I,blddl Р,/,,(,./ л\/1,1ll, l0 nIe Umylosz oow edziar" .l"".*.,,i
'll, svJ,II,,h| u
plzeplyn.|..,l w Dunaj(U zqlпа( Myszy harcujQ.9dY kota
Y...,.:,*
l{|W!1ll1,1i,, I,,ltll l,,j l!,|\.ll ||,|\|\/ |lW,|/t,l,]
пiе czuia
z
l
2
IYiýBIXл.--l
.]ybiu... Na Jedne,l zlemi. . .

,СhуЬа mama wyszla" - pomyllal Ма-


а
Nа dobrego ýtrzQl<a zwierzyna ýаmа ldzie
ciek, sфzЕс trzaaniecie drzwi, i pobiegl
]e(l' ktoi jest ekspertem W jakieji dziedzinie, ь
do kuchni ро wafelki, ktбle mialzje6{
to zaWsze odno5i W п]еj 5ukaesy-
dopiero ро obiedzie. - q myszyhar. с
счjл. gdy kota пiе cujE - zararto- Wszyscy zazdroCcili Bogdanowi sukcesбW - znowu
Wala mama, wchodzEc do kuchni. okazal sie najlepýzy, jak оп to robi, proýze рапа? d
- krecili qlowami ze zdumienia. Na dobrego е
ýtrzelca zwiеrzупа sama idzie - odpowiedzia] па-
ucyciel. А przede wszystkim naprawde interesuje 1
sie informatykQ, а nietylko grami- dodal.
g
Na dwoie babka wrбiyla mo2e ЬуЁ i tak,
itak, h
- Ша dwoje ьаbka wrбiyla - powiedziata sylwia, i
wyglQdajic рЁеz okno. - Niby nie 2apowiadalj
deszcu, alechmury sФ wiqc wei lepiej parasolke.
j
{а bez]ybiu i ]ak ryba Illeba l|elddo k
Wolia tym, со jest,
Na glupotq пiе mа lekarýtwa jебli
ktoj jest glupi, to takijUz bedzie zawsze. I
- No trudno,jak пiе ma porzeczek, to wеzmQ
agrest. Na bezrybiu i .ak ryЬа powiedziala - znowu nie wloiyle< gwizdka. То ju2 trzeci
spalonyeajnik, stasiu -westchnela mama, gdy
l
ро powrocie z pracy zobacryla na kuchence соЕ, со m
Ца choroby sQ ýposoby choloby mo2 jeszcze rano bylo czerwonym eajnikiem. - Nа gfu-
lIn lo(/yt, potQ nie ma lekaБtwa, pootwieйj wszystkie оkпа. G
- Nie martw sie, па pewno szybko od- Na jarmafku jak we wrzQcym gаrпkч gdziej о
zyskasz sily, Na choroby 5i sposoby.
I р, га jd,mdlLJ,ld,g l, р,lп_|г lumlc\/alji",
А jаkЬуб ееgоб potйebowala, to za_ р
Na jarma.kuiakwew.zQ(ym garnku, krzyczy jeden
dzwo,1 - pocieszala przyjaciotke Hala,
pпezdruqieqoi5amniewiedlaczego.JasprzedajeI r
{а со <hlорч zega.elq kiedy 9о Ja kupuje! А ja jajek potrzebuje] ка2dy сzеgоб sobie
s
пiе чmiе nak]q(i( jejli kto< sie aczy, mo2e iппусh i ргzеkrzуеу.
s
пп (zym< nie zna, to nie powinien
аоgo'i,lau bz Na jednej ziemi kQkol i pýzenlca losnE r
K,qo U2yWat, пalrwi6! W jednym kraju (W jednej rodzinie) rodzq 5iq t
- czy naprawde umiesz wylqczy( tego te-
пaе
dobrzy iill lUdz е, u
lefonu?| Polбi, prosze, komбrke па stole, dosyt tej
zabawy - rozqniewala sig naucy(ielka. - Na jednej ziemi kQkol i pszeni<a roJnie, powie-
dzial med.zec пiеzЬл rado(nie. synowie krбlewscy v!
- N|e umlem, prosze рапi, to поwу telefon - odpo- ' wcale nie jednacy jeden do zabawy, а drugi do
w|edzial zawstydzony Gutek.
pra(y, Ten, со bawic 5i€ lubi, gotбw narбd zgubid.
z
- Na со сhlорч zega.ek kl€dy go пiе umi. nakrQ-
сlё -westchnфa pani.
Tlzeba odda( tlon dlugiemu, Wszystko pбjdzie ku z
lep9zemu.
,
lОzеQ;дfil Na gwietego Апdr,еjа",

pan
а
t{! Jбzefa pieknie, zima prldko - Na nieszczQacie niewleletrzeba - stwierdzil
реkпiе ]L, W kole'ce па zaloienie gipsu, ь
llJ,1,1,1 ,.,J ll ,ll, ,,l . : Konstanty, czekajEc
,l]()c]ziewaa 52ybkiego ko jcr 7i]ny, jak spad|em
- zdqap em 5!q czy со? sam nie w|em,
Nanallc z tych schodбW'
с
_ chodimy па spacer, takie dziJ ýlобсе - cie- ilrj€9t
ni4ay
d
,/n";\ NowyRok przybywa dnia па Ьа-
szyla sieWeronika.
арбiпо... Na
-То bardzo dobrze, Ьо dzij ]9 marca, ajak raniskok od Nolvego RokL] i] stycz е
na Jбzеfа рiеkпiе. zima рrФkо ре&пiе Qu--"/
wtбlowala jej Honorata.
п]а] dп] StajQ s]e cofaz d{Ui9ze,
Nareszcie па Nоwу Rok przybywa dnia
f
Гgr
-
Nа kaidq niemo<jest pomo( 2aw5ze па barani skok. Wprawdzie jeszcze niepred- 9
l])oln;l znnlczc odpowredn е lekalstWL, ko bedzie widno о tej porze, ale i tak dzieб
jest ciut dlu2szy - stwierdzila Agata, odsuwa- h
Na kaidQ пi€mос iest роmос - rzekla zielarka
Teofila. - Wystarey mijedna chwila. przyrzQdze па-
jqc zaslony.
i
Na ostloinoaci nikt nie stracil 1е
pal skuteczny zaraz minie bolzbyteczny,
a0 j
Na licbym towalze zawsz€ piej Ьус па WS7e ki lt/yp.rdek oltro2
ýtrata je(l cos]e5t k
,,{.] ].rkosci, ]e5t nieWiele Warte, пуm,
znowu kчрilаб рlzесепiопу ýerek? l kto to z,ie, -Na ostroinogci nilt nie stra(il - powiedzial l
prze(ie7bedzie niemi{oýiernielwajny| do 9iebie pan Eugenlu9z, drugi raz splawdzdjq( 9о-
пdгzе- - I
kala mama. - Na lichym towarze zawsze strata Przrkra пi, ale dzine odjazdu pociQgu. - Lepiej sobie zapiszQ,2eby
м п2
-dodala. milоsё 'i.ie niezapomniec. m
Na milоЗd пiе ma lekarstwa .lo\ Na pochyle drzewo Wýryýtkie kozy ýkaeQ
|,\ lj,|,ll|, ,,,|,, l, . 1.1,,., ,, ,.
,, ,ll , ( ./ l
kazdy potr.rrl Zlob]a to, со latwe;jciliktoi okazal
о
J l,,|, l ,,!
5]е 9laLry, tak jc!t trilktolvaпy plzez u/5zy5tklch, о
Na m|lo6{ пiе ma le&arstwa, krбlч, jaJnie panie|
nlech krбlеwпа za mе2а JasieЁka dost;nie. Us(hnie - znowu moje pomidory oberwali. Dzialka паjЫi- р
jak roglin ka bez wody kropelki, jeJli zei uli(v ot со - westchnela pani LUdWika, А i 9о-
odmбWi5z Ja5io-
Wijej reki.Wiem, со mбWiq, jam stala piastuntr kro, nli рпЪсrе: пlkоgо nie dalabym lady, Nа pochyte f
lеWпу iw(j4i slysze nocamiplacz Апчsi rzewny. dпewo wszystkie kozy skaca - dodata, s
Na пачkg пigdy nie jest za рбiпо , Uczyc 5le Na plawde jwiadka nie trzeba - pralvdy nie
s
lпо7п.l plzcz cale zycre, trzeba Lrdo\tadn]aa,
- Nа пачkе nigdy nieiestza рбiпо - powiediala - Na prawdQ iwiadka nie tгzеЬа - obrazila sie Ма-
t
рапi Malgolzata, niepewnie spog|Qdajac па siodel- йепkа. - Nie bralam twoich korali, sama gdzie( u
ko, - JakoJ do tejporyjazda па rowelze пiеwуфWа odlo2ylal i nie pamietasz.
W
tзф
la mis|9 niezbQdna, ale mо2е Warto sprбbowaa. No
Na Jwi€tego Andrzeja dziewkom z wrбiby
to со teraz, Ма leczku ? - zwlбcila siedownuczka.
nadzleja ((iп\л/л,./.]iси,lоп) dziL'Wtlyn()llr) z
оý
Na пi€szсzQЗ(lе niewieletrreba kk)|)(ny lr()q,] W п(х у ., r9 lrn l() li\K)l)ad,l (]0 listopnd; iпli(,
l)(,1,1Wi( 1i(,,\,k,l,.(l(,j( llWlll lriny ДlKll,,o]J) lrlllny Wlo7y|y \obic, kicdy Wyj
Na jwi€tego G]zеgоrда... Nadzi€ja (z|owiek...

а
dQ za mEz, а tera2 jest to okazja do zab<jwy Na wýzyýtko przyjdzie czaý trzeba Ьуa
z Wrozbami
с elpliwym. ь
- zoг9anizujmy WieczбrandrzejkoWy!To taka
dobra zabawa - zaproponowala KlaUdia.
- То dopiero 5z6ýta klasa, dziewczynki. Na с
makija2 stanowczo za wczejniel Na wszystko
- Bedziemy z wо5kч od9ad}.\^/ac p.zyszlojc, pгryjdzie czas - powied7iala wy(howaWczyn i, d
Ьо na jwietego Andrzeia dziewkom
z Wr6rby nadzЪja - ро czym kazata AliiSandrze zmyatuszz lzes. ё
podchwycila pomysl
Nа zamianie zawýze ieden straCid muri t
Nа ýwietego Grzegolza idzieuima do morza zamiana zazwyczaj jest niekorzystna d]a jed-
od ] 2 mаrса {imieniny Grzeqorza) rolri !ie со nejze 9trоп. 9
raz cjeplej, - l ро со ja sie zamienialem z Wojtkiem, mбj sa- h
mochodzik szybciej jeidzil i mial ladnjejszy kolor
Na lwiQtego Grzegorza idzle zima do moEa.5lo-
- poptakiwal Filipek. l
ne(zko mocnieJ glzeje i (wlat ,ie caly smieje, Zie-
Nа zamianie zawszeieden stracia mu5i. tak zwy,
mia sie bud7idoiycia - dwunasty mагса dziýiaj: J
kle bywa, synec7ku. zapytaj iutro Wojtka, mo2e
Nа tamten jwiat nicze sobQ niezabierzes2 zgodziýie zamieniijeszcze raz - poradzila mаmа, k
Nа zlodziejц (zapka gore (dawn, gore =
lepiej korzystaa ze z9romadzonych dobL
I
nie odk}adaa tego па рб2пiеj
gа|?е_р, - /уli pdl, q е kIoS, kto ,e5I W;гiеп, no,
Przyszedl duch do skEpiradla, wiec mysl I
zlodziej, obawia s]e, 2е jego uczynek 519 Wyda,
sie do g|owy wkradla| ,Na tamten jwi;t
nic ze sobQ nie zabierzesz. daj juz pokбi - Na zlodzie,'u czapka gore - 6miala sie lrenka, ро- lT
kazujEc Mluczka, niespokojnie krqсQсеgо ýie ko}o
tej aferze, Na wycieczke jakQl jedz, nie kii
siejak 5mqtпу бledzi
swojego poýlania, па ktбre pned'chwile zaniбsl ц
То mуJl dla mnie calkiem поWа, taka przy-
ukradziony ze stolu kotlet. о
5zlо{ё - nie Ьапkоwа? Jade, zwiedzg bgdq l Nadzieja matkQ g|uPi(h kto< nlepotlz(Эbnie lU
р
2уС а nietylkow banku tkwia!
dzisle nadzieja.
- ie рапi nie zada wypracowania
t
Na чрбr пiе mа lekarstwa jejli kto( Маm nadzlejq,
]c5t uрапу. to nrc nie rno2na poradzi(. - rozmarzyla sie llona. s
Nadzieja matkQ gfupich, zadaje ро omбwieniu
- Na Uрбr nie mа lekarstwa - stwjeldzЁ kaidej lektury wiec d laczego telaz mialoby byf ina- ё
la babcia, gdy wyjrzala pгzez оkпо i zo_
(zej? - zdziwil sieTomek.
baczy{a, ie Anetka zdjela czapke, ktora
wdomu niechetnie zalozyla. NadziejQ czlowiek iyje nadzieja powoduje, 2е
czlov,,iek п е trJci сhесi do 2ycia,
Na чstа(h miбd, а w ser(u lбd kloi ]cst
пiсч/(lоrу, со inl)ec]o ln(jw, ,l (о iпппqо nryiii, - Jak myJlicie, Bartlomieju, urodzaj to bedzie? - za-
gаdпql sQsiada Maciej.
Na ustach miбd, а W selcu lбd - to wiedrmy czar,
ta ýlarajedza ma zle !am|a.y, Wyglada milo imбwi
- Takoi mi siQ widzi, Macieju, ale ktбi to Wiedziea
moie. Prawde powiadaja, nadzieiQ czlowiek iy.ie
|adnie,le(z biada temu, kto Jej w lapyWpadnae. 'е
- lzekl Bartlomieiipopatrzyl па zlote lапу zb62,
N.r|.plcJ ýmakuje...
Naukl woda пl€ lablerze.. .

Naj|epiej smakuje, Jak ktog zafunduje а


z apetyteln je 5ie pori]ek, za ktory Nartrudniejýzy Piefwszy krok najtrlldn ej !iч
пiе trzeba p]acia, zd.,cydowaa podjaa dzralanle,
i ь
pieawsry krok" pomyýlal Piotrek
- Jakie pyszne paczki! Dawno takicb "Najtfudniejszy с
nie jadlam za(hwycala sie svlwia i pod5zedl do llопу,2еЬу poprosicjq do tali(a.
- Moqe ieszoe? d
Najwi9kýzQ ozdobQ dоmч - grzeczny go-
- Najlepiej smakuje, iak koJ zafunduia е
rozejmiala sie Beatka. -Ja tei zjem dwa. spodarz je(] kto<jeSt sympatyczny, v/szyscy
- Ale2 jedzcje, moje wnusie, iedzcie - dziadek ch9tnie go odи/iedzajQ, 1
cieszyl sig, ze sprawil dziewczynkom priem - Рйесiе2 пiе mаmу kina domowego ani iппусh
atrakcji, jak gобсiе przyjdФ to siedzieliby do rana
а 9
- dziwil sie рап Wojciech. h
Najlepszemu piekarzowi Gzаsеm сhlеЬ 5i9 - Najwlek5чozdobQ dоmч - grzeaznygoýpodarz
пiе uda n.rwet ktoi doýWiadczony W jakiej5 - z uJmiechem powiedziala 2опа. - Atmosfera si9 i
dziedzinie пlоiе со5 zrobia ilF liczy, а nie atrakcje.
coi nie wysz{o miciastotym razem - zauwazy ,
,.oj, Nаtч.а Giqgnie wilka do lаsч -tob гiе /,*i,1 J
la ciocia stasia. - zlobil sie zakalec,
s$/oich przyzWyczajen,
k
przeJmuj ,ie. najlepszemu
_Nie рiеkаrюи cza5em
chleb sie nie uda - po(ieszylija qoi(ie. -Ju2 mialem nadzieje,2e w tym roku niezlapie cie, I
Witku, па (ciQganiu, ale Widaa паtчrа ciQgniewilka
Najlepszy Ьуwа, ко siq najmniQj Ghwali do |asu. zacznij sie рогчidпiе чсzуё, Ьо oszustwo I
5Llcesv оdгоszd lp1o5ol], \kt on 1,1P sie пiе oplaca. m
zzkhdu'alrhl".y,
- Pierwsze miejsce w szlolnym konkuвie literac-
паý
kim frzygoda" zdobyta,..
- dyrektor zawieril g|os
- ,,,Kasia Lеrл/апdоwskа z klasy szбstej!Tak. tak;moi
Nauka пlе ldzle w lag, tylko w
byl] be7sen5oWna,
nalrka lrie
@
drodzy, najlepszy bywa, lсо sie najmniej - No Widzi pani, same piqtki i czwбrki z klasбwki|
о
chwali
- brawo- Kasiu! - wolali uczniowie, - Nauka nie idzie w |а5, tylko
р
Najpierw obowiQzek, potem
Przyjemnojd - Bardzo sie ciesze - powiedziala nauczycielka. -То r
1JJp1.1л |Izpba wура,п'. ooowial.t, wcale nie bylo takie latwe.
tenl о nim nie zapomniea, "Ьу ро s
- GTy za(zeftajQ, Najpierw obowiizek, potem prry-
,) Nauka, gdy smakuje, p]Qdko sie pojmuje i. s
5Li ktoj lubi 5ie uczya, szybko zdobywa Wiedzq,
,emnosc - stanowczo powiedzial tata i kazal dzie-
ciom odrobia lekcje. То calkiem latwe, plosze рапа, mо2еmу zrobic t
NajplerwpomyJl, potemzrбb pll((J wyko
wiecej takichzadai - stwierdzili uczniowie ро lekcji u
matematyki.
l)l]l)lonl сlс(]о5 llzebit rlq /ns1,1n()Wia - Nowldzicie, nauka, gdysmakuje. predkosiQ poi W
- NajPierw pomyll, potem z.6b - poradzil tald, muje, ucieszyl 5ie naOczyciel.
gdy Arek ze zloJclq odrzuc|| lobota
z
z klo(kбW Nauki woda пiе zabierze, а ogiefi пiе spall
lego, ktбrego z maInym 5kutklem plбbowalzlozyc,
lo tlW,rl,r wartOia
z
i
Wi(.d7.1
NaWet naJlepýza...
Nle ЁЬ druglвmu...

ksiqrek, kiedy ja sie tego wszystkiego а


_-_Ту]е
паUсq,iро со mito? - szymek z niecheciQ - Маm Wraienie. ie to stare pпyslowie stracilo ju2
ь
?r
spoЛzal па stos поWусh podrecznikбw. sens. Niedlugo i do tego zacisza dotrze cywilizacja

- - westchnela smutno Воiепа.


Nauki woda nie zаЬiегzе, а (цiеi nie с
sрап - w zyciu niejPdno (isl9 p.zyda,
пdwеt
оо Nie chwal dnia przed za.hodem 5lo6(a nie
пlе wladomo kjedy - powiedzial
dziadek- паlе2у 5iQ za wсzебпiе cieszyi.
d
Nawet паjlерszа potrawa siq pr2eje ,Jakladn;e 5iQ bawiE,Wcale sie пiе klбcE - ýzерпQlа е
, W5zy5tlo siq liedy5
zп udzi
pani Krystyna, spoglEdajEc па pociechy budujQce
zamekz piasku.
f
-О niqznowu"Kevin 5аm wdomu] ile
razy moina to oglqdac?!ltawet
naj-
- Nieahwal dnia p]zed zachodem sloбca - powie,
dzial mQi. -То dopiero pierwszy dzieб wakacji,
s
lepsza potrawa slQ przeiq а со
piero film - tеп ,am od lat
do- h
w Воiе Nie czaý iа|оwаё rбi, gdy рlопQ laýy - (Tit,) nie
Narodzenie - narzekal Ma(iek- i
wdltо maltwia чlQ dloblargami,gdy,а waz
tti pies, пi wydla (о5 Jest do niczeoo niejsze problemy. j
niepodobne, - zniszeyli mбj ulubiony PlacyL budujQc to osie
dle - Wеstсhпqtа paniWiktoria,
k
- coj to dziwnie WyglEda, со to wlasciwie
jest] - zastanawidl sie рап Henrvk. Dzv. - Nie eal iabwa( пii, gdy рlопQ lasy, gor7ej, 2е !
9lqdajac sie rze2bie w Galeliisaulriwsoai zasypa|i pobliski strumyk iteraz wysychajQ drze-
czesnej, - Ni pies, ni wydra! wa wparku - powiedzialpan Kazimierz. I
dodal
Niz gruýzki, ni z Pietruszki Nie clowiek rzQdzi fоrtчпФ leczfortuna (zlo- m
sen5u.
naqle, bez о wieklem c7low,e< nre ma wp{ywr, no swo;
lo5, о
WllaJie рапоwаlа (isza, uczniowie
zer_z,л_aTijozwiEzywali 2adania,
росhуlепi паd
-znowujakiJ реGh mпiе рЕебlаdчjе, dbam о zеЬи о
- А pбjd;iemy na
wyoeczкe? - пi z gruszki, ni z piet.ltszii regulalnie chodze do dentysty, а tu zQb zlamany|
!ie Michal
odezwal
- пагzеkаlа paniBeata.
р
- No сба nie elowiek rzQdzi fоrt0пФ r
NiC tak nie ciQiyjakýekret czasemtrudnosie lecz fоrtчпа elowiekiem - filozo-
роWrlr7чI*а. рr7еd ZdIaozeniem Sek.etU. ficznie odpowiedzial рап Roman. s
Напid ju2 oМierala usta, ieby coj powied7ie(
L,, Nie rбЬ d]ugiemu, со tobie s
па szczqs(ie ргzуроmпiаlа sobie,
JQ о dochowanie tajemni(y,
iе Janka prosila niemile nie паlе2у postepowaa t
seKret" pomyllala, "Nic tak nle ciQiy iak w stosunku do kogo< tak, jak nie
chcielibyamy, 2еЬу postqpowano W sto ч
Nie bylo паs, byl las; пiе Ьфziе
паs, bQdzie las 5L]п ku do паr. W
((J,|Wn,l \,, I1рalv
nle/ll]lcnnl,, LlnIWcl1.||nc, ty lubisz,jak cie ktoý szalpie? - wychowawczyni
- Nic bylona, byl las; nie bQdzle nas, bedz|e strofowala
^ Antosia, ktбry 9olliwie zaprzeczyl - No
z
las.
l ч_ые nlc пЕzmiелlа
- Maja,pojlzala па rozloiyste widzisz, wiк nle rбЬ druqiemu. <о tobie niemile. 2
drzewa, - Jakja lubletu przyjetdiacl Przeploý Pawelka i bawciesiegrzecznie.
2
Nie dla psa...
Nieпa dymu...

Nie dla рýа kielbasa (о( 9iq kom(rr nie а


Nie kuёm go, to palkQ jeil со5
паlе7ч 9iq п е Udaje,
- Nledla psa klelbasa!- mаmа odganiala
stefa-
па. - Nie ruszai kremu, to do dekoiacti tllcba zaStOsowaa ]ппу spo5ob. ь
tonu
па osiemdzieslqte uгodziny bab(l!
"Пiе
kiiem 9о, to patlq" pomyýlala lИarysia i wpbala с
W Wyszukiwarke nieco inaeej sfогmulоwапе haslo.
Niejeden chlopie( па jwiecie, niejedna -o,jest - uciesryla sie, gdy па ekranje pojawily sie d
rozawbukie(ie гlё mоzгd ,е 11.1d( o<zekiwane wyniki.
-l,дролоd7-пiрr ,.,l .hlopdl е
Do,., J, l
пz eWtzyne znajdzle sоЫс lnneon / Nie kladi pal(a miedzy drzwi, to d go nie
plzytnq l lc l|/eb.,,,е,l, роtl/рЫ i,l,,l"i,"
f
Nie jeden фlopie( па gwiecie. nie
iedna rё2а ($,tricai,],! niP,;Woje spЁ,,"Jy) ý,
w Dut|ecie. Nie chcialej mпjе. stasieбku,
zapomne pomaleбku. znajdQ noweqo - Nie ktad' palca miedzy drzwi. to cl 9о пiе przy, h
chtopaka, dostaлg od niegb Бuziakai tпi - powiedziala mama, - Nie tr2еЬа bylo,i9 mq-
dr2уС, to nikt Ьу sie па ciebie пiе obrazi|. Przecie2 i
Nie j€dпеmч рsч Вчrеk Wielu lLicizi tei nie lubisa jak kto( (i udowadnia, ie sie па
j
(rv сJс rzec2y zwierzEt
l, li саmо
nazywa 5 е a czymý nie znasz.
k
Nie kчрчjе ýiq kota w worku
- tojednak iппу Malinowski.Ten, kt6-
Е,
rego .ia znalem, byl Wysoki i Jwietnie gral
n]e паlе2у kupowaa niesplaw l
dzone9o to!varu,
ла gltate Wiktor byl wylainie I
zawaedzioпy.
-.Zapewne, ргzесiеi пiсjеdпеmч - А jak mierzyla(, Ьу}у dobre? - z troske
р5ч Burek
tWleгdzil szczepan,
- ро w glosie zapytala lИadzia, patrzQc,jak Marta usiluje m
wdsnec nowe bury
Nie kaida siwa glowa bywa mldra .,,to,, ,l|c - Nie mielzylam, Epieszylam sie - niechetnie przy-
znala Marta, - Nowiem, пiе kupuje siQ kota w wor-
@
Jl,! t qWal.rnc]i rnQdroSci, о
. А с6' to ,ie ,talo, s{siadko, ku - dodala, widzQczdziwionq mine przyjaciбlki.
reka W qipsle?
геrеsоWа|а sie pani Graiyna,
- zajn, (-ф wad р
Nie ma (zlowieka Ьёz kazdy mз Wady,
- Есh, пiе laida siwa glowa bywa madra
- ustawi{am jeden slolek па druqim iwdia, tak zarozumiala, ksie2niczko MQd.alino, ie t
"Jеstеб
гzuсаm zaklecie, Ьу sen па ciebie splynal А 5раё Ье-
раiаm siq, ieby postawi( kwiatet па poi(e s
- mасhпФа zdrowQ rеlа paniEmi|ia. ,,\Ф dziesz takdfugo, arobudzicie rycerz па schwa|, со
same zalety фdzie miali l jpi ksae2niczka juz tysiQc з
Nie kaidy, kto j(iska, prawdziwie lцьi lat, ьо nie mа czlowieka bez wad.
kto( оЬiUdпу.
е t
jý t] oonia !t,,/y,!tu rna jakq(
ч
],, "'" i:,ilTioez
'est Zygmunt takjak innioratulo_
Wprawdzie
wal Adamowi mec'alu, ale robil
Й wylar- W
-Niemadymubezognla powiedzialpanMiro-
nie na pokaz. kaid, ko lciska,
"Nie orawdzi- ]
9law. - Musial ktоб рrбЬоwаa otworzyc ten za-
w_ie_|чЬl" роmуdЫ zwyciqzca,
sро9tЕdаДi nim;nq j z
Kolegi, ktбrеgо Udalo mU siq pokonac, l
mek, Ьо bez przyczyny nagle 5iq nie zacia|.
А zadrapanie па drzwia(h tez samo si9 nie 2
zlobilo, Powinna panjto zglosi( па policjg.
L
Nie mа na awlede..,
Nle od aazu.,.

It|iemа па jwie(ie wilkszej nedzy, iak ienii pylywala 9ie Honorata i pomyJlala: а
ýie dla pienledzy mal2enstwo dla pienie- gfupiej plotli. Ьу qdziel nie zna lazla"Nie
mа takiei

dz, а nie z milosci, nie bedzie szczejliWe. wiary': ь


Раппа Amelia byla bogata, lubi{a stasia i ieqo Ыа- Zlаdlсб
Nie mа tego zlego, со Ьу па dobre nie wy- с
ta. staj раппу nie lubilwcale- пiе chodzil па rauty, ýzlo wszystko dobrze sig koticzy,
przyjecia ibale,
caly dойеk|
- Niе mа tego zlego, со Ьу па dobre nie wyýzb d
, Nie mа па jwiecie wiekszej nedz, iak zenlc
sie dla рiепiфzу - rzekl stasinek i ruszyl
- U.ies7yla siq Ada па widok dawno niewidzianej е
f
kole2anki, -Gdybym siq пiе чроiпilа na po(|Qg,
w бWiаt, а раппе za 2onewziEljego Ыаt.
to bym ciQ пiе spotkala.

Nie ma pla(y bez pra<y nie placi siq Nie ma zlej drogidoswcj niebo- s
komL;, kto 1,ё,/d\lUZy| nd wуп,jgп gi .rby dotrzea do Ukochanej, kJz h
dzenie, dyje5t gotow pokona( przeszkody.
- Nie ma placy bez pracy powiedzial zde- ma zlei drogi do swei niebogi, Wiec
i
"Nie
пеlwоwапу szef. - znowu рап Jpi, panie Henryku,
а to пiе sypialnia, tylko walsaat samochodowy..Je-
, zaraz zawitam w twe goбcinne progi'- pod- j
sР|Фчуwа{ sobie Janek, гаiпо ida( caly ranek, Na
jlizamiast naprawiaa auta, bedzie
рап ucinalsobie po|udniejU' byl w mieicie, pobiegl sib(iej:"o(h. k
w nich drzemke, to prosze nie licryc па wyplate! nalpsz(ie!" Rozejmiala sig Agnieýzka:
nak ыirеj mieszkaa!" "Musisz Jed- 1
Nie mа reguly bez wyjqtku zawsze jest jaki<
WyJ'Qtek- Nie m;а1" 5u5" klopotu, kuplla sobie ploýie t
- z reguly wýzystkie dzieci lubit lodyz bitQ amietane - ktoý ýаm je5t sobie ц,lпiеп, m
- zdziwita sie ciocia, gdy Basiefika stanowczo ро- - Nie miala ЬаЬа klopotu. kuplb bbie prosig -
prosila о same czekoladowe. - AIe nie ma regu- Wеstсhпф pani Jagoda, wyprowadzajQc wzietego @
ly bez wyjQtku - ч(miесhпф sia widzQc, jak 2е Khroniska FQfelka na spacer , Wszy!(y
sie mieli о
siostrzenica palaszuje pokainE рофе lodбw. ЮОi zajmowac, piesku, i(o? Dobrze. ze (hotja mam

Nie mа rба bez kol(6wnie ma rzeczy,


Qas - patrzф па merdajEcego ogonkiem kundelka, р
ktбra bylaby pozbawiona wad. Nie mбw hор, poki пiе przeskoczyýz nle f
- Nie mа .6rу Ьez kоlсбw - wеstсhп€lа |za, gdy ho2na byt реwпуm rezultatu,jei isprawajest s
рапi powiedziab, :е Wprawdzae фjdЕ do zoo, ale W toku,
рбiпiеj ЬфQ musieli opisaa jedno ze zwielzQt krysia byla pewna, 2е dostala rоlе w przedstawie- s
Nie mа takieJ glupiej plotki, Ьу gdzael nie
niu, ijui po(hwalila 5ie wszystkim znajomym,
oka
alo sie jednak, 2е na plбbach lepiej wypadla lga
t
zna|azla wiary lr,rozrc чq goTowr uwrc.zyr Ito опа bedzie ч
Kopciuszkiem. ,,Nie mбw hop, фki
W nal'glupsza plotke. Пiе przeskoczysz" , pomyýlala Wsciekla na siebie
- lty uwienyla' nje bylo mпaе W szkole, Ьо ро- Kryýia. w
szlam па casting?!'е Naplawde myJlalaý, ie ja, taka 2
niejmiala, (hce 9rаС w filmie? ze zdziwieniem do- Nie od razu krakбwzbudowano nrcrn,lz
l).l ()(l 1.11tl 5lxxlllcW.tc s q roltllt.rtoW 2
2
Nl. odkladaj...
Nie 5аmуm сhlеЬеm.,.

Pr7e(iez dopiero za<zфal sje u(zy(


,-
ко- powaedziala mаmа, pocieszaji( Asie.
рЬас, сбlес-
jui" p.zekбr dawnym slowom podE2yla znбw
i па
а
ktбrа mar-
TW|iа 5l9, ze nie pis7e tak ladnie jak
- Nleod razu Krakбw zbudowano dodala-
ýtarsza siortra. za modq. Gimnastyki odIobina iznow piekna z niej
ь
-
Nie od&ladaj do jut]a, со maýz z.obid
с
Nie pomoie ma|owidlo, kiedy ЬаЬа jak
ozls lepjejzlobic wszystlo W pore, stгaszydlo - nie роmо2е makijaz, je(li kto< d
., Nie ch(e mi si€ teral robi( lych (wiczen, ]'est Ьгzуdki, е
chyba ledwadzie((ia panizada{aITo Baba.jaga w luýtro patrzy nos jak haczyk, geba
Jutrze na szczejcie - wzdychal Pawelek
na ро
Wzywa - .62, urody nie przybywa. Kreci krеmи t
Nie odkladaj dojutra. (о ma52zrobi{dziб szepcze czary,znбwýpoglQda -"Niedowjaly!'- Nie
- poradzila - Jutro jes7cze bardzlej роmоiе malowid|o, kiedy ЬаЬа ja k ýtraszydtol
!,
.ЬаЬ(Ь,
пlе i,edzie ci sie chcialo, h
Nie po]ywaj sil z motykq па ýlolice nieplanuj
Nie odwracaj kota ogonem пiе kr9a, powledz rzесzи ktorych niejeýtej W stanie wykonac, i
Wpro5t,
ie porywa' siQ z motykQ na sloi(e _ powiedziala j
- Nie odwracaj kota оgопеm _ powiedziala babcia. Lepiej паjрaем zrбЬ jakieý prosБze ciasto,
mama, gdy staszel zaczql opowiadaa
nieoldw а stгUcle makowE nastepnym rаzеm. Nawet doawjad- k
dopodobna historie, - Рруzпа1, 2е czonym gospodyniomona niezawsze siq Udaje.
ро prostu
zapomnialej pбjsc do sklepu ijuz, I
Nie poiyczaj па piQkne o<zy nie nalezy лikо
Nie ор|а(а siq skбrka za wyp]awkQ t
, о\ go obdarza( nieuzasadnionym zaUfan em,
- Na drugi raz nie poiy(zaj па piikne o<zy - ро- m
Nie oplaca sie skбrka za wyprawke Wiedziala mаmа, -Апaа sama mogta рбiЗС do bi-
- doszla
,
оо_Wпюskч Danka i poýtanowila kupic
tro(he Ыaоtеki,а teraz toty masz klopot. о
orozsze lliwkl w budce naprze(iwko
domu - lvo2ejednak nie zgubila tej ksiQ2ki- wеstсhпq- о
lnle tracl( czasu na dojazd па tarq, la Dominika.

Niе роd(iпа sie ga|Qzi, па litбrej


р
rie siedzi Nie z tata wariata nie mo2na u2ywaa ta
пiе lobl sl9 1,1zywdy 9obie samemrl tit '6Ь
h wy-ow.k W \to,e nitt nie W,e,1),
f
Nie podcina sie galQzi, па ktбФ sie
siedzi Nie rбЬ z tata wariata. Kasjerka пiе wydala ге5z|у? g
powjedzial pan Edwdrd, zdziwiony,
ze kole- - staszek nie wierzyl bratu, - А lodбW sobieczasem
9а niegrzeenie potra ktowal staleg; klienta. пiе kupilej?
s
Nie роmо*е blansz i rбi kicdy
раппа Nie ýаmуm chlebem (zlowiek iyje kazdy mа
t
NhроiлоЬ
ýtara Jui l,1,|WIl, Ы,,lr,,, pl1,1,,l;Ll l1,1 llie tylko potrzeby materialne, ale idL]ci]owe, u
blansz!.12.
i к)1 koslп(,ly(1п(,/al)ic,9i tlpjqks,'n].jcc)
lli(,
, .
пр potrzeЫljc rozrywki,
пx).,.1,1 l)r-,yWl()( li L]ft)(ly, q(ly
ktoi jost sl.rry,
W
- chodrmy do kjna,9rajE dobry film - zaplopono-
бdy,przed lurtlem Алпа ,tala. tak
do sieble powle- wala Julia. z
dzlala:,,N|e роmо*. blanrzl rбi, k|edypanna - Ma9z rасiе, пiе samym (hlebem czlowiek iyje
stara
- z9odzila sie Natalia.
2
)
Nie чdu druglёgo...
Nlc wi€ lewica...

Nie ýqdi drugiego przed Gzаýеm а


пlрmоiпd
n]koqo bezpoclstawnie oýkar7a. - Nle tam czysto, gdzie wielu sprzQtaiQcych, lecz
tam. gdzle mato Ыudzarych - powiedziala na- ь
- oddaj, to moje| zlodzjejka! zuzia wv_
- oczycielka dЯurujEca па stоlбwсе izwrбcila uwage
ма|а koleance z reki dlugopis. с
sQd' drugiego plzed еа5€m
- Nie chlopcom Marosko rozlewajqcym zupe.
Dойе- Ni.aftiE1la,
dziы Mlkobi, podnoszac z podb;i
dпr ddadku,z сzуJеqоЗ Nie to ladne, со lаdпе, tylko to, со 5i€ komu d
9i, takiяm. - Wjdzis4 ten
iest twЪ! podoba о.ег" .zego. zdоlу od /7/jp9o\ е
Nie szata zdobi Gzlowieka, gUstu,
а <zlo- 1
wiek szatl Wazn]ejrze ie5t Wnetrze - lto ma Ьу( na.iladniejszy obrazW galerii? Napraw-
dQ cisiQ podoba? - dziwilsie Pjotrek. _ Dla mnie to
9
*
:zlow сkа nlz |е9о Wyqlad,
bohomaz.
;i:.1ift:;:ffi:I;"1л,Еl.,illi.т: - N ie to ladne, со ladne, tylko to, (о sie komu podo- h
Ьа , wzruszyla ramionami Monika.
je to па sobie'' -
rzekl Kopciuszek о ;6lno.v i
:,:__:y,:Ti:ill, na ьпI wkroczyl, &iQr;na :; Nietrzeba do studni wody la(, kiedyjei tam j
byl mEdrym czlowlet<iem, wif
:::z:jci: takjak ba;n si9 xlBlo lаdп., со lаlпв, doýya пlе Warto robia czegoj bez 5еп5ч,
skonczy|a
рrzеd wiekiem. tylko И со 5j€ kопч
- l ро со kчроwаliбmу ро drodze wiбпiе? PatРde, k
рМоЬа| juz nasze dojrzalyl - wolala Natalia, gdy rodzina
"'"*',l'"'"]E;f;,]i"'*I;1?Ji"ii";#]?*_ dojechala па dzialk€.
I

- Nie lmiej siФ dziad&u, - Nie t.zeba do studni wody lac kiedy iej tam do_ t
z czyjegol wypadku syd _ {mial sietata. - Kompotzrobimy, еу со?
- p_owiedzial. slawek, podnoszqc
siq iibieBlqc m
rozsypane ksiizki. - Lepiej byj
роmаgl. zamiart sie Nie trzymaj siQ mody, tylko wygody nie
v,Iszystkc,, со п]оdп€], oknztlje ýie Wygodnc о
Niе jwi$i garnkilepiq ,azdcmu mozo rrq, о, -JU2ledwo ide - narzekala Ewelina. _ Pi€k, о
probowa.
lJl1,1c trzelra пе te szpilki... ale musze usiQJe
- Nie t.zymaj sie mody, tylko wygody р
-Nje lwiecigarnki lepii" pomyslalJфrek
Dldr5le za рrcс2епiе ciasta па
l za,
Dzien Matki
nie dziwie sie,2e bolQcie nogi. obcas r
]0 cm to па spacer na реWпо przesada!
n" straszn, jak go malujq stwierdzi{a Aneta. 9
'"l' 1::О1 \|е п|е talip чtlа,lпе Niewchodzisi€ dwa razy do t€i samej s
kIо\ |Jlzypu\zc7Jl, Jdt
rzeki п е rпо2па соfпаa czasuinie n]oz t
- Nie taki diabel straszny, ial( go maluia пd Wrocia do tego,.o bylo.
-.Ucleszyia sie бosia.gdy па lekcliwuetu
Ё - No coJ ty - oburzyla sie Joanna. - Nie wrбce ч
Klopotow pzeskoczyla przez
rkrzynie. do tej placy, skoro lok tem u sta mtid odeszlam,
W
Nlе Nie wchodzi sie dwa rary do tej same.irzekil
.H";;:";.,ii;.;51i;:;a" jý]TiJ Nie wie lewi(a, (o(zttnlprawi<a ((lпWп,
2
l)q.lzi. siq bi{l(lzilo, nie b*nr" z
iЙU," .,,]rzi,.,. I(,Wi( ,l i l)l.tWl( n k,W.l lqkn i l)nlW.l lqk,' 1u
(l1lc lXxl{,jnl1l1.1 \lll,,ia,,lx, (l(! y,,ji,
2
Nll. wlzystko zloto. _.

.,t:rEь..
Nie zabolijqzyk od dobl.eo aht ll.rl1,1
t
lr,,L Lrt,r :l l,,r,,,llr
h
Dwie оdгпу Wloika .. dol|ll| wy|n.wl|t lla|a lll|
rade пd drog9 mowilJ:,,Nle t.bolll1ryl шa
alht
a

9о slowa, (7у to prosta d?lew( ryllr,l


towa': Wziфа jedna do sеrcа lql lll4lhi'у
llatllt awla .l
Nie Wszystko zloto, (о sie jwie(i |ш,llhEll
iz uamiесh€m przebyla wyznacz(n14 ihlщl l|||li; l
zaraz utknela, Ьо Ыбw dobry(ll \k4|,|l., IW|l|,ll
iJ,,, domu bez 5€пsч tlzy lata chodzil l, i
lJiF \Upt]J
пd drL9ira., tlyle (7еоо А(,,, Nie zawsze 5iq dobremu рýч dobra la|a' U
п|е wýzyrtko zloto, (о
sie jwieci:. ;o;i] dostanie
ia mama, gdv oi.azalo i(,,,.jl,\1t l/yj,llIl1,1l,,l1,1,|,i lr
5|q, ze okazy;nie l,,,
plony zegarek па
drugidzien siq zepsul I
_ Nie zawsze siq dоЫеmч psu dobra
loaa (о
Nie Wywoluj wilka z |asll stanie" . t w'prdzil !mчtпо Wlеrпу onulry, l|(ly
'
l| ], l .t i |,ntl I
'] |.zчLzаl- 7е zlF 9таW;d Wali/y i kufry, а |nx llwdlll
r

,\) h
,, ,]t - .]lrl.r\,r'd.i],. Wicka lenia i niecnote, со odloiylswQ rol)1,1l] lln
'lI,1-
d/Ы, W|dlB,,,' . Чапkd potazala I
,,Iоп..7уmу toje,
* o.аn..",kc, _ Pewnb
zaraz bedzie Nie zasypiaj gruszek w popiele iI]lli,\1 l1,1W
i,,il"*,ij""" I
NieWywotuj wilka z lasu
t l1 drl ;,l 1:i,.lnl[,l (l..j,:i iit1.1ll] !,vi](]lllW,.]
- odpowiedzjala Е]а, fJkl.],], , l) (,|t:,,[ l] il,y.,i h;7 f/1! l|,,l, m
NЪ,z kaidej сhmчrу bqdzie 1,1,1,,,.,,,|,l,
deszcz ,.ll .].,(, о
]]l.!|1y] ,. Ll ,r]rrllrl,,rl, |,L l,,I\ij],, ,]i]L ]..., ]]l ],l,,, ur!
l]|( l.].,
- Nie zasypiaj gruszek w popiele i 2162 PlT' UrzEd
о
skarbowy nie bedzie na ciebie czekal i potem za-
llJ
,, |,il:y,:
.,,", о*О." , sylwla чроJrzd{а
plac,sz Каге - denerwowala sl9 panlAi( ia па m97a,
р
Kloпiwe kolezankl, "*dпtLlа,,
pr.uo"jli"- plryszty
rtо,е _,,,р""Nqп
wtabnh samyrh suki"nt_, ktбry twie rdzil, 2е па wszystko mа jeszcze cza9, f
NЪzt_ardej (hmury bedzie
lza,
|,
desz(z powledzidla Nie znasz dnia anigodziny rll,.,.lr]rlrrrrl S
Wldzlsz, tym razem sie smleja,
: .(], .,'aQl] ,'lo.:ir i .it !l)i)r]i , 'r,l(. j
Nie z kaidej mqki bqdzie (hleb ,,Nie znasz dnia ani godziny'' роmубlаl
, ,
pan Robert, gdy Wyszedlszy plzed dom. t
zoba(z, tеп materia| ýtrаý2пlе nie zobaczyl samochodU, ktory poprzed.
,
tJl'y (7eqoi sle cnje.i. u
""",. ;;-,;";;"
niego dпia, jak zWykle, zostaWil па parkinqu,
;;j;:; W
Nie(h bqdzie kQ(ik (iаsпи byle wlаsпу
пъ z kazdej m4ki bed,ie z
_::::::i:f
ууоо^с le.lo,сlllеmу chleb.
d,rl{,r z,lortzrl,r уr, rзпurо
l ,rlr 1, , , ]l L,,]. ,,r , 1) llrll , l
Nx, 1(,ll llllll,, ,1,1 llll/,, ml../|.dlIio, wlq( kUDlq
1

ро 2
[(ljl klx l)lll,| /dlt y(l()WJ1,1 M,rryla. Niech b9dzie
2
Niech ýiQdzieje... Nosll wllk...

а
kq(ik ciasny, byle wlasny, Jui mаm doJt tulania - Niepoplawnemu kara пlе pomoie - сhуЬа
5ie ро wупаjmоWапусh pokojach. Wubieglym roku te2mial nieod powled niQ? - spytal ь
matematyk.
Niech sie dziёje, <о chce ltо.zr^r-.zч.очz,о с
Niesz<z€6cia chodzQ patami jak kto(
bia bez Wzglqdu па kol]sekwenc:je. d
Niech si9 dziejq со сhсе- mruknqlolek i kupil ro tтл p", l-., to zаwчzе pr/yd.l,, l mU,ie
Wertloche dro2szy nii planowal Najwyiej oszcze- kilka plzyklych sytuac]i, е
dze па czymj innym.
Ni4dу nlrjr9t йk - Nieszeegcia chodzQ parami Wes
tchnQltuka5z,- Nie do{{, autobus

f
Niech 5ig dzieje wola nleba, z пiQ siQ zawsze 11в,2еЬу пlепоglо
zgadza( t]zeba (lit) kto( sig zgac]za па vliqorael., ,
ýiQ spбinit, to jeszcze па dodatek 9
w tloku ktoc mi naderwal kieszeб
W5zystko, l]ie WJ czy z lо5еп, iWypad{ mibilet. h
- Niеф gle dzieje wola пiсЬа, z nlQ siQ :awsze о Nigdy nieiesttakile, ieby nie mo-
I
zgadzad trzeba * West(hnElzrezygnowany pan Rе-
migitlsz, dotknEl sрчсhп iQtego policzka izapukal glo Ьуi goizej /dW\/п lllo/" г,lч,l, ,
do gabinetu dentysty. rzya 5lqjeszcze gоБ7а tytuacja,
ilq
2еЬу nie moglo Ьуt
k
- Nigdy nie iest tak
NiedalGko padajaЫko оdjаЫопi dzie gorzej - stwierdzila Aldona, brodzqc ро kostki l
с] sQ podobne do rodzicбW, dziedz czQ w wodzie W jwieio wyremontowanej {azience.
zdolno<ci iWady. t
Nikt nie iest pro]okiem we Wlasnym
l - Niedaleko padaiaЫko odiaЫoni ýtwier
klaju lT
' dzil pan Winiewsti. ТWбi oj(iec zaeynal ktоб jest niedoceniany W swoim
otoczeniLr, np, W rcdzinie, w kraju,
) w паsчуm ltubie,a teraz. proizg, syn!Baldzosiq ц
(iesze, tren|nq jutro о szбstei, Jaгku. ,,Nlkt nie jeýt proroklem we w|а5пуm
kФu" pomyýlal Janusz, Wszedbzy do
о
Nieobecninie majq ]adi jc](likoqoi пiе пrа klasy, i z dumq zaprezentowal zdzl-
przy ustalanill jаkiеjб sprawy, пiе ma prcrwa р
wionym kolegom zloty medal w skoku
potem пriea preten5ji. wdal. t
- Nieobecni пiе majq racji , stwieldzil ргzеWоdпi- - Dobrze, ie tlener We mпiе wierzyl
powiedzia[ ,ý
czqcy klasy. - 17 glоsбw za Gdafiskiem,5 za Pozna-
niem, wiecjedziemy nad morze!
Nosil wi|k razy kilka, ponieýli
Niepoprawnemu kala пiе pomoie jeili kto< iwilka komuб dlugo udawalo siq
l,|,, , tr, р \ е о,,plawl, , lo kd,у nle \Р lll unikaa odpoWi*"dzialno(ci, ale WIes7cl{,
l,rr1,1, Ponie9io konsekwen( je swo]ch dzialai,
11)Winienem postaWia JUlkowi nie- - NosllWilkrazy kilka, ponielliiwllka - stwier
nlpowiedniE осепе z za(howania dzili z satysfakcjq ýqsiedzi, gdy pollcja zlapala
.. mбftWil siе Wychowaw(a, - му, chuliganбw glasujQcych od jаkiеgоб czaru па
m, ie siq poprawi, ale znowu 05ledlu,
z lekcji.
О gustach.,. okazja eyni " ,

ý\)1 od ýlowa do slor.ra i klбtnia gotowa -


(7,1\еr do k|otniWystaп ?у Ьlаhч powod,
а
ь
Naprawde lubisz Rбiоwе Pгosiaczki? PIze- с
ciei to beznadziejny zespoll - skrzywila siQ
d
-А PodrygujQce slonieto пiЬу lepszy, nie roz-
бmieszajmniel- oburzyla sie Kasia.
е
- od do slowa iklбtnia gotowa, te2 t
О gustach si€ пiе dyskutuie kazdy rпа sobie 'owa do klotni zпаlаz+убсiе - powie-
powбd
prawo do Wlasnej opinii, dzialtata, wchodzec do pokoju. 9
.О 9u5ta(h 5iq niedy5kutuje - rozesmial sie
od ýwiQtego Маrсiпа zima 5i€ zacyna h
przewodnik, gdy uczestnicy wycieczki klбcili
siQ czy Мопа Lisajest рiQkпа, czy brzydka,
od l l li\topada llm eniny Mal( indr /al 7упdii I
5iq zimпе dni.
О Wilku mоwа, а wilk tU о klг i \ie mowl - No izaraz bedziemy mielizime - powiedzialdzia- J
а оп W tym momencie Wchodzi, dek, spoglQdajQc па kalendarz. - od бwiеtеgо Mar- k
О wilku mowa. а witk tu! - zawolal Jacek па сiпа zimasiezacryпa, а dzij ] 1 listopada,
Widok wchodzqcego do klasy Micbala, , Roz ranki od
I

Wiezalej to zadan ie z gwiazd kQ? od Зwiеtеi Anki сhlоdпе wieGzory i


26 lipca (imieniny Аппу) ochladza sie,
t
obiecanki <асапki, а gfupiemu radoid - Dziб 26lipca, Dorotko, а od Зwiеtеi Дпki cнodne tY
" йп"
g
kto< sklada obietnice bez pokrycia, wieeory i ranki, wiec wei cieplejszy swetel na te
ale ktoj mu wierzy, wyciec2ke - poprosila babcia. п
- obiecankl cacanki, а g,lupiemu ra- odg]zewany dowcip niesmaczny, powtarzany G
doJt - Alinka spojгzala z wyпutem па
brata. - obiecaleJ, 2е naprawisz tostet czesto dowcip nie imieszy, р
Wszyrtkim wszystko napra|Yiasz. а dla - zпоwч wiatr ci zwial wурrасоwапiе z balkonu? lle
mnieciqgle пiе masz (zasu. razy mо2па powtarzaa te samq wуmбwkQ, Bartku?
r
chyba пiе stys7alei, ze odgrzewany dowcip nie- s
obrar nqdzy irozpaczy coj strasz smаепу - powiedziala polonistka.
nie ngdznie WyglQda, (
Pani Welonika spoj2ala па zniszczony gradem
0 gu5tach,la odwainym ýzcz€jcie ,przyja ci, ktбrzy podej
oglбdek.,obraz пфzу i rozpaczy. od czego Ьу tU
nic dу5|ФtчJ, mUja ryzyko, niejednokrotnie zyskujE.
jako
zaczat?" роmуЗlаlа. - odwainym 9zeQgcie sprryja - zglo(my sie
pieФsido prezentacji - zaproponowal Marek. - Je-
od przybytku glowa nie boIi JP,l, jniт,,,egoý stelmy prue(ie2 jui gotowi.
Wiecej пi2 mialo Ьуa, to nre ý2kodzi,
slownik przys{6w mial li(zy( бОО hasel, а|е autolka okazia сzупi zlodzieja je;li jest latwy dostep
pomyJlala, ie od przybytku glowa nie boll. i przy- do cudzej Wlasno(ci, z pewnoicii klo( пiе
gotowala i(h waecej, oprze sie pokU5ie zabraпia ]ej,
lza oko...
Paltskle oko. . .

Nie Wkladaj tak porrfela, patrz, polowa wy-


а
staje z l(ieszeni, okazja czyni zlodzieja
- radzil - Paluýzek iglбwka to szkolna wуmбwkа, пiе ma
bratu Kacper mowy, pбjdziesz do szkolyijui- mama nie dala sie ь
nabrac. - Pewnie klasбwka z matematyki? domy-
Oko za oko, zQb za zqb L ro, .,1 л,,q,*, Ибzlоlпа jlila sie, patrzQc па marudzQcego Krzysia. с
"'а
nie odpus..cze ity lez nie. na Ubiteiдemi
spotkamy sie: oko za oko, zлЬ za zab, mie,
шmбwkа!
Рап Вбg nierychliwy, ale ýprawiedliwy d
cem. toporem otarcze rab!zelaimir na(ie_ (daWn. nierychliwy = ро\л]оlпу) komui diu
е
9о udaиralo 5 q unikлaa konsekwencji, ale
rа, Deboslaw odpiera, zelazmi: lUp! Debo.
slaw: (UpJ Ni( sie nie poradzi, gdy iwбch Wreszcie poniosl karq, t
tat wadzi,
5ie ola pochwal;la sie kole2ance przed sprawdzia-
пеm, ie lciQga{a па poprzedniej kla56wce."Pan
9
Oliwa sprawiedliwa, zawsze па h
wierzch Wyplywa oliwa Uпоri
\lч В69 nierychliwy, ale 5prawiedliwy" роmубlаlа
Magda,9dy naUcrycielka tym razem zauwa2yla
\rt. l],r $/Odzi,., а prawde latlvo ос] i
{ciQge i odebra}a pra(e nieuczcjwej koleiance.
d-,](,]( ocJ kl.)m5tWa, j
- skucha! - zawolala Dominika. okazh сцпi Рап kaie, sluga musi (lit,) ktoa nle ma
- Nieprawda - upierala sie Majka. z+oЙey| Wyj5cia пlU5 соб zrobic, Ьо je5t zaieiny od k
То skacz jeszcze raz, oliwa sp.awiedliwa, drUgiejosoby,
za- I
wsze па wierzch wyFilywa,
рг2еkопаmу sie .nie - Рап kaiq 5fuga musi burczalTomek, niechetnie
iJstqpoWa|a Dominika odkulzajQc mieszkanie, l
oiz@ldnojciQ - Nie trzёЬа bylo wlazia w ubloconych butach
m
i pracq ludzie sie boga(q .l plzekQsem powiedziala mаmа.
} -z
l,v, l,,l11,1,, ',,,, l ,l г1,1, ,,.,
п
Podobno оszсzфпоg(iQ I Рапч Воgч jwieczkQ, а diаЫч ogarek (dawn,
Praci ludzie 5ie tюgаq.
splбbuje Wie( odkladac regulalnie jakel
;ume
oga,"l l"и"l, \ l,p,]1,I - .Wi,, у] kto. ou,t,, о
z репrl, moze г2eczywli(ie со5 uzbieram puje tak, Ьу obie 5trony byly zadowolone,
- zaýtanawlal sie рап Malinowlki. Drze- musze dokonaca nik пiе mа lacji, poradi, о
9lqdajq( oferty roznych bankow.
"Wyboru
mqdree, со robia w trudnej sytuacjii "Dobrej rady r
Udzie|am tylko w poniedzialek Panu BogU jwiecz-
ke, а diaЫu oga.eki zachwycil sie Wo.iciech kapu-
s
stq.Jana, potem pochwalil dynie sebastiana i mial 5
spokбj jwiety do 5а mе9о rапа.
t
Paбskie oko konia tuCzy (daWn.) Wla iciciel ро
лi,rr,,rr -,nt, ]lr l, п ч9161^ 96,porJ6l,two,w,,i,r ч
Wl,rrnoii, w
oko konia tuczy" роmубlаl dyrektor
"Paiskie
i mimo choloby pojechal do firm, Ьо denerwowal
z
Ычszеk i glбWka to szlolna wymбwka kt()( sie, czy pracownicy па реwпо dadzq sobie rade 2
!,,llk.l Wyl)l()Wki, l)y (,,(\,(), ll l,11()l)ia pФektem,
z nowym
2
PapieIjest... Piekne рrry szpetnym . . .

t ?aPicl|.ot а
Papier jёst (Iвrpliwy - па papierze majatkiem zajQty. PieniQdze szQQlda пlе dajQ
, mо2па Wszy5tko napisaa,
clrrРll|{y.,. Ja i1.1
-mqdrze poWiadajqI ь
- NajdlurszE lzekq w Polsce jest Nil7 Pierwsza myýl najlepsza lpp,ej postepowac с
А Tatry le2Q паd morzem? - nauczyciel
l z niedoWierzaniem czytal odpowiedzi uczn ia. Wedlug рlапu; ktoi, папоszQс poprawki, czQsto
zmienia to, со bylo dobre, па gorsze,
d
_ Рарiеr
iest cierpliwи ale ja nie - powiedzial do е
1
siebie j postawil jedynke, myilnajleРsza" przypomn ial sobie Edek
г
Pasцjejak piQj( do по5а
"Рiёrwszа
iWsiadl do tramwaju, takjak zaplanowa{ Wcze{niej, t
со< do сzеgоб zUpel- chociai ch(ial zmiепiё tras€ i WsiЕýё do autobust],
I nie пiе pasuje, \ Widzial,jakie wielkie korki 5Q w mie4cie. s
,.czerwona blUzka pasuje do
t tej spddnicyjak plq5(
do nosa. Nie mo2esz tego wlоzуё. Wybierz со( z mo-
Pierwsze koty za Ploty - nie паlе2у h
przejmowac 5iQ nieudanymi probami,
jej szafil - Elwira zасiQgпф slostre do
lustla. i
- Pierw5ze koty za ploty - powiedzial IИа- j
Pasuje jak wбt do karety jedno do dluqipgo riusz i skoczyl jeszcze raz.Tym razem пlе strQ-
nie pasuje, cil poprzeczki.
k
"Pasujejak wбldо karety" myjlala Wanda, пiеmаl Рiе]wзzе aliwki lobaczywki - pierw
z obrzydzeniem patlzEc па zielonQ kanape w rбiо- l
we kwiatki, раskudл ie WyglQdajqcE па tle boldowe- sze prбby sE przewa2nie nieudane.
I
9о dywanu w26lte esy-f|oresy, - Nie martw sie, pierwýze бliwki robaeywki,jutro
,pocieszala mаmа Jul
ooldzie ci па реwпо lepiej п
Patrzeajak wбl na mаlоwап€ wrota - 9apia . //- cie, t<tora pier*szy .а, *loiyla lolki l ledwo mogla
5ie bezmyýlnie, utгzymat rбwnowage, п
- Nie patrzjak w6| па malowane W.ota, tyl-
ko роm62 przestaWit tQ komod9,jui ledWojQ Рi€5 og]odnlka ýam пlе zJ€ l drцglеmч пl€ о
trzymam| - wysapal Heniek. da (l]t.)ktoбniechceczego(udostQpniё(daa)
) kom0( innemu, mimo 2е sam z tego nie korzy
i
ц
Pie<zone golQbkl ýame nle le(q do sta (nie mo2e korzystaa), l
gQbki Па wý2v\l(o tlzeba lapra - Со z ciebie taki pies ogrodnikal sam nie zre ldlu-
] cowat, nic пiе robi sie samo. oiemu nie da powiedzial Pawe|,gdy zobaczyl, jak
- О пiе, kochani, pieczone golQbki same Бrаt chowa kawatek ciastka,ltбre dostali od Ьаьсl, i
пIе le<E do gQbki-zapraszam do kuchni, zmywan- - Nje рrzуzпаlеб siQ,2е ciQ zeb boli, nie chcesz ljё do
ko czeka, Napracowalam sie. teraz па was lolej dentysty, Wiec itak gо nieziesz.
l
mama чýmiесhпф siQ izgracjQ wstala od sto|u, t
PiqknёprzyýzPetnymplQknlergzв, (dawn,
plenlQdze szczqЗcia nle dajQ poýiadanie pje szpetny brzydki)co6, cojest ladne, Wydaje sig v
niedzy niejest gwarancjq szcz9ýcia. jesz(ze ladnk]j5Zc па tle czegos brzydkitlgo.
l
- Tyle splawdzllam jui pracl а telaz слаm to
cieszyl sie Winc€nty, ie ma pieniedzy duioi"Teraz wy-
iопе zdob€de pieknq пrczуm r6rai zadna qo пiе placowanle ju* drugl raz i nie Wiem, czy Jest па, 2

chciala, kaida omljala, nle chc|ala chwallpiQty, (о plawde dоЫе, czy tylko ml sle wydaje, Ьо рl€kпе
Plotka wyleci... Polah 9ф 9}оdпу" ,

а
przy szpetnym piQknleisze -zaýtanawiala si€
ро- PoGz(lwy 9]oýz mieszka ýiqtfzyma,,,.,ciwiР
lonistka. - MuszQchwilQ odpoczE( zarobione pieniqdze пiе przepadajQ, ь
Plotka wyleci wrбЬlеm, а
W]аGа РrасоWаl uczciwie, gФsza nie tracil, Wi€c sie ро la- с
wolam plotki Urastaja, W miarq tach па pracy wzbogacil Po<z(iwy grosz mieszka
Iozprzeýtrzeniania 5ie sa aoraz bal- sie trryma - bardzo mqdla to maksyma. d
dziej niepraWdopodobne, Pod latarnil паiсiеmпiеi .' nikt пiе bedzie szukal е
- оlа mi mбwila,2e Basia zlama{a obie
nogi, prawE rqk9, miа}а wstгzas m6-
W oczywistym miej5cu. f
latarniE naidemniёj' pomy{lal lgo. i usiadl
zgu i.., -jednym tchem wymieniala "Pod podczas lekcjinic nie robia.
w pierwszej lawce, аЬу s
, Со ty opowiadasa plotka wylecl Podobat siQ WýzFtkim nie trudno h
wrбЬlеm, а wrаса Wolem - bylam mо2па podobaa si9 wszystkinr, Ьо ka2dy l
z Basiq, gdy zwi(h ne|a поg€, ipowie_ \t mа iппу gUst,
dzialam otym EWie, а опа pewnieoli. ýý\\\Y,\t:+si j
еу
аЬу na pieczeб siQ
taka chuda i Ыаdа,
"Jakal
Placz W nieýtczQjciu nie pomoie nie , nada?" РгzуglQdаС siQ gesi gosposia zaczela, а gQý k
obraiona za.az sie паdеlа:.РоdоЬаё sie wszystkim
\л,апо rozpacza(, lepiej со( zrob|a,
a,i trudno. u pie<z sobie бwiпkQ bludnQ,Wole Ьу( bla- I
Placz w nieszczQiciu nie роmоrе _ dzwoб
dф babino, пii рiесопQ cud-gQsinq!'
natychmiast па poljcje!_ poradzila przyjaciЫ I
се Rбпаtа, gdy w telefonie UsФzata jej placzli-
Podrбie ksztakq podczas podro2y zdoby
lT
wE opowaej( о wlamaniu do mieszkania.
Wa 5ie doawiadczenie,
п
Ро bu]zy,|обсе 4wie<i r,rzytro , rr,1 r_л, - skQd о tym wýzystkim wiesz? Na lekcji tego nie
- UJmiechnjj sie,jutlo sie pogodzi(ie iw9zystko ЬQ-
bylo - dziwil ,i€ Krzysiek. о
dziejakdawniej, Ро ЬUrry 5lобсе lwieci - pociesza- - Pod]6ie ksztalcQ, пiе pamiQtasz, со mбwil prze-
la mama Julke, ktбra poklбcjla 5iez koleiankQ. wodnik w Malbolku? - odpowiedzial пiе mniej zdzi-
wiопу 9awek.
G
f
Ро dzie<iach poznajemй ie
siq starzejemy
Роkоrпе cielg dwie matkl ssie ktоб
d7le, i ,о.'1а, Wiq, pat,Zdl nJ.lp -oz)dld s
postqpuje tak, Ьу zadowolii dWie stro
Uwa2ya uplyw czasu,
пу i сzеrраё z tego kоrzубсi, ý
och,jakten Adaj WyrбSl zaWolala ралiМаliпоw-
siQ, komu bedziesz wierny" ро-
ska. _ Dopiero ро dzieciach роzпаjеmи ie sie sta- "zastanбw
rzejemy - dodala. uczal п'{оdеgо staryodrwierny,Дzamku dwбсh
рапбW i dwa obyczaje, czasem do bitkijedenzdru-
Ро nitce do klebka lllJ1l1,1,, 1,1l, /, lJlл-l/J|l,. qim staje:.Dwбm slu2yc moge - tda mi 5iQ - ро-
korzyst,lji]( zc Wsk,]1aWt'k. korne cielQ dwie matki ssie'. l mygla| mlody, ie
sprytny byl, to telaz pra(Uje ze wszystkich ,il. z
- Ро nitcedo klQbka idowiemy slq, kto pomdgl sie
tej szybie zbia - powiedzial nauczyclel. - Mam czas '>>ъ> Pohk, gdy glodny, to zly ,lopokl kto, tl
i lubie splawiedliwojё, llt,t ,,ly lllIпn)l
Irii, l1,1|(.,
z
=--

k,W€gler...
bwd-lwt d| p.ayJaclф...

- Moie jeszcze zupkl, tatusiu? - przymilala sie Na- пе9о smarem? Lepiej Ьуб юwеr рrzлгzуцч1,
talka. - Na реwпо niejesteJju2 glodny? do jutla Ьфziеmу tU tkwiё.
бо а
- А с62 ty tak о mnie dbasz? - zdziwil sie tata.
|оb... ь
- Nooo, Ьо Polak gdy g|odny, to zv aja mаm -za- ml Q - nie mоrпа oceniaa niczego
c:ela nieбmialo -uwage do podpisania. ,Pozory
(nikogo)pochopnie, (
Polak wqgl€r dwa bratanki. i do ýzаЫi, i do "Роzоrу
mуlq' pomyjlal пdчсzусiе|, gdy am, d
odleglojq па jakQ szсzuplu,ki д;dо;j;.i'.1:1:У|
szk|anki Po|d.y iWeg.7y oot]lze qi9 lozu-rie pitke lekarskq. '
'lý2kE е
jq i pomagajQ sobie Wzajemn]e,
-Hiýtoria narodбw: polskiego i wegierskiego jest Prawda leiy pojlodku ]eýli па Jaki< te\at
f
bardzo podobna, а tak e lQczy nas pokrewieistlvo, {( ра
\t,, nujQ skrajne opinie, to ka2dy ma trochq racj;
wystalczy wymienac choaby krбlowq JаdwЁ 9
Monika uwaia, ie Kubajest oszalamiajQco рг2чýrлl
9q, сбrkе krбla Wegier Nic wiec dzjwnego, пy, а Beata, 2е to blzydal..Ъzwусzаj prawaJi]i'., h
2е powstalo przyslowie
"Роlаk Wegler
dwa bratanki: i do szаЫi, i do ,zklankl"
pofrodku" pomyllala sy|wia i postanowila
piii l
okazji ргzуjгzеd sie chlopakowi_
- zaczEl 5Wбj referat Ja rek. j
Prawda w oczy kole - prawcja bywa nieprzyjem_
Роmубl dobr2e, glowo, nim wlDowiёsz slowo k
па,
tIlebd .,е 2а5tапоWiс,lагim sie col powle,
Nje пачсryЕ sie, synu, i to 5е tego efeý l
Pomyjl dobrze, gЁowo, nim wypowiesz slrowo. Gtо- tata
nukal palcem w jedynke nn каsбWсе. _
Wa nie mуЗlаlа, palkE oberwala od zbбja Mirmita, Ьо w oczy kole, со? - dodф r,"id.t. rnine rynn:owd" t
goobгazila.
ftайziwсh |tlyycl6+
Prawdziwa Cnota kryýk siq nie boi ц
Робрiе(h jeýt wskazany tylko przy Ьрапiч wnal. еа,айdzh,
_ (|it
Jpýli kto\ Po,1eot]j. tlla("letnie, rо пlд
)

кhеl lll. W rd,,dpj sytudcjiwaI to ýiq ýpiesly(, pUWl п


пlеп 5lq pIzeJmowac Krylyka,
- Poбpiech.'est wskazany tylko рrzуlарапiч pchel
- Wiesz, mamo, koledzy mуыеli, ,е ja d|a о
- powiedzial рап Jбzef i парrаwе 2е9аrа zacuQl od oi
9,,:*1"I ]:9: чй,
;l; ;;*;й|,;:,l]fi
dokladne90 оЬеjйепiа mесhапizmч,
коспаm zwlеrzеIа l Пlе mОýЪm myJlec, ia . о
РоtrtеЬа Jest matkQ wynalazkбw je<li gdzbi Ыqkа - iadek byl ..;;;; ;ЁJk Ё l
ktоб
qбw.
czcaoi potrzeboje, to со{ Wymyjli.
- P]awdziwa споtа k4м.sie nie boi, synku,
s
- Potrzeba jest matkQ wупаlаzkбw - powiedzial wazniejsze ze ty wie57, jak ьяо naprawdý
tata izrobil prowizoryczny stol z kа(опч, w ktбrym ý
-':*::l1,rз пл_
ро-
- paбnwo.Wij;iewscy
przywiбzl do поwе9о mieszkania ksiQiki.
dzwonlll rапо l :9_Tia,
prosllll zebyý odwiedzi| pqczцsia. t
Pozna( gaupiego ро amie(hu jego klo\(me]. PrawdziwyCh pr2yjiciбl poznale ц
чiqW sytUacji, ktora nieje5t <mieýzna, siQ
w b|edaie tlrt,l p1.1wdzrwy przvloi",
stefan aizataczal si9 ze Jmiechu na widok brudnej uo W
mnga w naJtrudпleJ5zej 5Ytuacj|,
twarzy kolegi. _ Роzпа( gluplego ро ýmlесhujеgо
P.awdzlwych рrrуrасlФ poaraje siQ w bied:ie, z
- burknQ{ Mateusz. - Nle Wldzlale( nikogo pomaza- d2lQkl za pomoq mбj dIogi sqsiedzie. Da(h
пdрrа_ 2
''-.-л.^ i
Pretenýja do 9афаtсао... Рrzуsltа kytka. .

wiony i nic nie plzecieka. Сhоdrmи 2опа z obia- Przyracielё паýzуGh przyjaclбl sQ паýzуml
dem pewnie na nas czeka. Przyjaciбhnl trzeba miea zaufanie do tych,
ktorych przyjaciele obdarzyli plzyja2niq.
Pretensja do gafbatчo, ie mа p.oýte dzieci
nieuzasadniona pretensja do ko9o<. - Wejdicie, plosze baldzo, przyraciele narzych
рrryjаGi6| sQ narrymi przyjadбlmi -
pani Hanla
- Preten5ja do garbatego. ie mа Proste dzieci serdecznie zapra5zala niespodiewanych golcl,
Magda оЬчгzуlа sie па siostre. А со. mialam czekaa
zobiadem, а2 laskawie wrбcisz? zjadlam, Ьо Ьу|аm Przyklad idzie z gбrу - mlodsi biorq
glodna, а ty moglaj zadzwonic,2e siesp6rnisz. przyklad ze stalszych,
Prбinyiаlponiewczaýie (os sle iul sta]o i nk \iq - Gratuluje рапi zwyciestlva - dyrektor
jciýkal dloi pani Marzeny, ktбra wygrala
пiе da zrobii, WiQc nie ma sensu tego 2alowaa,
zorganizowany W mieJcie bieg maйto6,
- Niestety, оЫаz, о ktбry pafistwo рлаjФ ju2 zosta| ski.- Nicdziwnego,ie рапi uczennlce zdo,
5рйеdапиzа dlugo sie pafistwo zastanawlali- ро- bywajQ tyle medali, Prryklad ldzle z g6.y.
wiedzia} sprzedawca.
- No сбi рrбiпу iаl poniewczasie - moie Wybie- Przyýbwla ýq mqdroJciQ паrоdбw
rzemy соб innego powiedzleli klienci. - przyslowia zawierajq spostrze2enil

Przeciwnoбd рr.усlQgаjл siq - ludzje о r62nych 9romadzone przez wieki, Wiec mо2пп
W nich znaleia wiele mEdrych rad,
charakterach Wzajemnie siq uzupelniajq.
- Tyle zла5z przyslбw, sentencji, zawsze znajduJerz
- Prze<iwnolci prryciQgajE sie - stwierdzily sQsiad- odpowiedniQ па danq okazje - dziwita slQ ola.
ki, patrzQc па przyjaciбt enelgienego halagliwego
Mikolaja i ýpokojnego, пiебmiаlеgо Andrzeja.
- zapisujQ sobie (iekawe powiedzonka, naprawdl
sie plzydajQ - Kinga pokazata koletance ca|klam
Przed bltwQ пi€ trqb wygranej
l
pokazny Ьrчliоп. - Przyýlowla Je mqdroa<ll
,(dawn,) gdy dzialania trwajQ, nie
\и nalodбw-dodala.
) mо2па Ьуa pewnym efektu. +> Przyszla koza do Woza (dawn, wo1,l
- Przed bitwQ п|е trQb wуgгапе.i Wozu) ktoa zdecydowal 5ie pol)rosi(' () lx)
- ostrzegal Jacek ргzесiwпikа, ktбry ргzеd moc, z ktбrej wczeбniej zrezygnowal.
ostatniQ seriQ skokбw ЬЯ pewien zwyciestwa.
Ро chwilistanat па rozbiegu ioddal najdfu2szy - Prryszb koza do woza - sМierdzila Welonlka
па widok Anusi, ktбrа ze 5mUtnE minQ podsuwa,
la jej zeszЛ z zadaniem, - No daj, daJ, реwпlе,
Przyganial kociol garnkowi, а ýаm smoli ie ci wЛlumacze, przeciei proponowalam.
(przest- przyganiaa = Wytykaa Ьlеdи czy-
Pr.yszla kry5ka na MatFka (d.rwn |il,
nic WymбWki;smoli = brudzi) kto< Wytyka ko
Wedluq jednych Matysck byl s.rmоluЬпуlD
muý b|edy, а 5аm je popelnia,
chlopem, WedlLlq drugich Matysek byl kot(llil,
- Рrzуgапiаl kociol ga.nkowl, а sam amoll, zajrzyj ktory slr.rcil zycie, polujqc па ptaki zami]5t t],t
do swojej ýzafy - obuEyla Marta,gdy siostra na-
lnyszy) kt()4, kto clfugo unikal kаrи poniosl kоп
sjQ
zwalaja balaganiala.
sl,kw(,lx i(,1Wy( lr (1упоW.
PгzyzwyczaJenЪ ieýt... Rzаdko s|,odycz. . .

Ьу du9za do ]aju, ale grte(hy iej пlе


da'Q
Pr:yszla k.yýka па Matyska, dloga do kariery Jli - Rada
loku
westchna| оап Andlzej. Nie poiad9 w tym
,
ska - п ieuczciwy Ьу| i krad|, wiec па szczeýcie wlesz,
w 96ry.,. ВЬ iym zlamaniu по9i па zadnawycieczke
przecie2 nie pбjde.
Przyzwyczajenie jest d.ugl naturq ktoi пiе
Raz kozie gmier( ktoa podjql ryzyko
i zdecydo
potгali zmienia przyzй?yczaJ'e6.
- Zawszejem placki ziemn iaczane ze (mjetanE Wal5lq па dzialanLe,
siebie Franek iz9lo,
i solq - powiedziala Malgosia. - Raz kozie бmiеra - 5zерпЕl do
panispяala, kto rozwiqie
- А ja od dzieciбstwa posypuje cukrem _ za- it sil sie do odpowiedzi,gdy
imiala si€ |renka, - Przyzwyczajenie.'est dru-
gQnatu.Q'
Raz па wozle, raz pod wozem laz \iq kolrl(l!
Рýу sz<zekajФ kа.аwапа jedzie dalej WiCd/ie, а raz пrа рссhа,
lI. li-,'Wl l,,j l.a,,1 ,1lt, ,',olll - nalzekal рап
- ostatnlo zUpelnle mi,ie niewiedzie
iппi, n.r przeszkody Kazimierz, - бopielo (о dostalem podwyikq,ateraz
gryрq,
Psy sz@ekajq, karawana jedzie dalei _ Ка- w oracv 5ame klopory iпа dodatek zlapalem
tarzyna оtагlа lzy, zrobila sobie herbale i posta- , ЙrЬЫ..чjе, u.ni" podobnie - westchnql sQslad,
pod wozem,
nowi|a nie mу(lеa о pгzyklosci, jakE sprawia jej - Nосба rаzпа wozie, raz
plzyjaci6,1ka-,Вуlа przyjaciбlka" poprawila 5ama
RQka rqke myiQ, по9а nogq wspiera |,1llчl
siebie. '
d,ui,,"р-,"оа ldobrvlrr,wz|vrrt),
о zebr',
,(/a - Nic nie Wskбrаliбmу - mama opowiadala plte-
пiU mieszkaбcбw z ekipE remontowQ, - Dach
cieka, а winnych nie ma. Есh, r€ka rQkQ
fiyj,, по9'
nogewspiela.

Robota nie zajQc, nie цсlеkпiе [()lr)L](lri1,1lli(,


(iP пi. robia iodklada pracQ п(r pcr/lll(,J,
- Robota nie zaiac, nie ucleknie - flegmatycznle
powiedzial K?ysiek iwy(iqgnal sie przed telewlzo,
Ra(yja mocniejýzego zawsze lePsza bywa rеm zamiast odlabiaa lekcje,
(lit,; prze5t. racyja = racja) 5iIniejs7y zaи/sze
Wygry'"!a Rоzцmч nie kuPi doswiad(lслi(" lI1,1
- Ra(yia mo(nieiszego zawsze lepsza bywa - rzekl
]|^ /i]oby*d чr. nr,,*z , aL, zY, r", ttп,
lis i kure z podwбrka poryWa, Wtem misia spotkal nlozllil tec]o kupic.
pl, Kto Ьу
_ ichoa njechcial kUrQ niedrwiedziowi oddal, Rozumu пiе kupi, nadal bqdzie glu
naWet kupia chcia|,to Ьу nie'le 5iq паЬrаl,
Rada Ьу du52a do rФч, ale gfzechyjej пiе dajQ
1jakl( h5 pl,zy(,,ylr L1()., l)il, lll(),,l, /ll \rIi,,oW,l( Rzadko ýlodycz bez gorycy prlyjt,lrllro ll)l(,
l,Wl,, /"\ll\ \,l,, W ?'у, Ill lIli,,\",l,t,
|,|,.y|,,ll1, 1,,,
Rzeka w gбц.., sktplec l zdфч

- Со za piQkne miejsce; lQka, las, jezioro - zachwy-


se]<a kupla пiс mоiпа - nle molna kupi(
cala siQ mama.
_ Дj, ale kоmаrу miIo(ci,
9 rr2а! _ kгzуkпQl tata. - Rzadko
dycz bez goryey. 'lо- Romek przyniбsl Дdzie piekne r6re, czekoladkl,
biletdo kina iрИе.
Rzeka w96ч nie poplynie - coajest niemo2liwe, - Przykro mi, Romku - powiedziala zmlesza_
- Пzeka w 9619 nie poplynie, moja droga, То stara па dziewcryna, - Jesteб sympatyczny, ale
plama ijU2 nic пiе da siezrobia - powiedziala ЬаЬ- cie nie kocham. serca kupia nie moina.
cia, 09lQdajQc sweterek popIamiony jagodami.
serce nie sluga - milo<i jest пiеzа
RzutýzczeбCiarza dowodrtoWyplyniez rybQ lе2па od rozsqdkU,
w zQbach kto( zawsze mа szcze(cie, nawet sefce пlё dч9а. choc droga dluga i szklana
najtrudniejsza sytUacja przynosi mLr korzy(ci, gбra,Wiedrma ропчrа - UwоlпiQ panne,4l|cznQ
JoannQ. Jest niebogata, |ecz cale lata izimy(ale
- Wyobrai soble, 2е Mikolaj zlamal по9е па scho-
dach szpitala. gdy ýzedl odwledzi( mame, i poznal о niej myJlalem. choc rozum mбwi,2ezginqa mogl,
serce mikare iбС ро пiеЬо9е.
takQ llicznQ dziewczyn€, ktбrа tam.iest pielegniaгkl
- opowiadal Jurek.
- Rzuf szcQJciarza do wody, to wyPlynic z
siedi Cicho, nie spotka (ig li(ho (dawn, Ii(ho
ryф = zly loý; Wierzono,2e licho chodzi ро ýWic(ic
w zQbach - westch пQl дrеk.
iszkodzi lUdziom) nie nara2aj sie niepotlzeb

- Jег2у zlapa} szczupaka, а ja nic, nawet p}otkl_ ро-


Wiedzial tata ze zlosciQ.
- Moie miale{ zla przynete... _ zaczal Maclel ala
siostra kорпqlа 90w kostke,
- sied' сiсhо, naespotka сlQ |lcho!

'ffi^ si|a zl€9o па jedn€go -. wszystko оЫп(d ýiq


przeciWko komu6.
sam sobie sterem, ieglarzem, okretem - l klaý6wka, identysta, ijeszcze zepsuty komputer
(lit.) - kto( jest samowystarczalny. - по nie, sita zЪ9о па iednego - Wzdychal Тоm€k,
- Naprawde? Wolisz to пii рrасе w biurze? wlokEc sie do domu.
. dzjwilsie pan Andrzej, gdy dowiedzi' sie, 2е
kolega zaklada w|asnQ firme. skQpiё( iz dQЬц rad Ьу odarl lyka (przcst,
-Tak, to miodpowiada, ЬФQ sаm soble sterem. lit,) dib mа bardzo twarde drewno, nie dп 1i()
ieglarzem, okretem - zaartowal panTomasz, ol'.,lrznr gozlykl r|.,1plier lhrnzaroltit rr,r
wýzystkim,
5qguýtai gu!(ikI tJ,.(Iy in.l(lo1 (о\ o,cn,J, dqbu .ad Ьу odarl lyka" _ ,tw|er-
l z
"skQple(
- sQ gusta i gulclki - skomentowala Hania WуЬбr dzl| Fillpek chudy jak tyka,"skqpiladlo straszne
5ukienki,jakiego dokona|a Natalka, -Ja bym takich s|utbleJela nie daje, jui czlek ledwls do loboty
falbanek i koronek nie zaloiyta. wrtajei
9обсе mоФо praPieka...
sчсhу kwleciei...

slобGе mоспо przyPieka, Ьчrzа niedaleka а


sie ýpieszE, а my sobie powolutku... - mбwil czule,
ро UJr.r L, cz(:5toje!t Ьt]lzir,
- o, jak рг2уjеmпiе gгzеiе - Basia z рrzуjеmпоiсiQ
polerurQc karoselie, ь
wyciEgnqla sie ла le2aku, stalego wЁЫа па Plewy nie zlaPiesz kto( с
zaraz skoiczy sie ta ргryrеmпоja
- powiedziala doiWiadczony пiе da sie паЬrаa па byle со,
Ewa. - slolice mо(по рГryрiеkа, ЬUr:а niedaleka.
- starego wrоЫа па plewy пiе zlapiesz - powie-
d
obrazisz, slowem ureczyýz slowem dzial znienacka рап Wiýniewski, zdecydowanym е
mоzг,lo rr ,nI lп, l'l/чl,о\. l, l l,,,,v,_-,l
'lоwеm ruchem WyjmujEc Зсiqgе spod lawki zaskoczonego
1
ucznia,

- Wielka jest moc slowa, сhуЬа nie zaplze- staIoji nie radosa nn .ji.rll)s( pll,yb} lr,t [l()po 9
(zysz, Ьо ýlowem obra2iaz, sbwem
_ mowil medrzecjeden
Uleczysz lлл, ,l , I l,,, l, ,, l, л , h
do drugieqo, - Praw_ dolv do lado5c]
dziWa magia, panie kole9o, i
- sьroýc nie rаdоýa - jekne{a babcia. narzekajqc,
s.owo raz dапе mа btld dotEymane ldw5ze
z powodu zmianypogody.
bolinoga j
'eznбWje
trzeba dotrzymyWac slowa,
, Slowo rаz dane mа Ьуa dotrzymane
strach jest ztym dofad(Q ]е( i ktoi sie Ьо , ро. k
- poucza 1а_ stepUje n]erczsqdnre,
wbza mlodego гусеrzd, (о ýie od slowa wyk re(ic I
za- - No со ty, chowasz sje pod d rzewo w czasie burzy?|
mierza. slowo czlowiecze ponad wszysiko wa2nq
niech twe obEtnice b€dQ wiqc rozwaine,
strach jest zlym dorad(a! Anka cjagnela przera- I
iопq b|yskawi(ami lze pod wiate па p2ystanku au-
m
9owo sig rzeklo, kobylka ч plotu trzcbn do
tobusowym.
',,,ut,, r, lo,r"
b.,z vrzJ,чrr,, rl" п, r , zr ,,-ri strach mawielkieoczy olia7trjc !ie, z! lllC Ьуlо
п
- slowo sie rzeklo, kobylka u p|otu. chocbym mial о
(alQ noc szulac. to znarde ioddam
- zapewnjdl ko
- No widzisz, strасh ma wie|kie о<ry- dentysta
lege Banek. ktory zapomnial. gdzie odloЫ
ро2у u(miechnElsie do Wandzi. Nie bolalo, prawda? р
сzопу od naego zesz}t.
r
9цiЬа nie druiba l,/eo, Wуtог,",о, ,lлi - strzeionego Рап В69 strzere epiej
Ьуa plzezornyrn, о
obovvrazki,
пiе druiba - west(hnEtTadeusz izac7el - strzeionego Рап В69 strzeie - powiedziala 5
,sluiba babcia i wziQla parasolke, mimo ie пiе zapo_
zbieraa siе do wyj(cia, . Musze jesz(ze do,
kобс2у( referat.
wiadanodeszczu. t
stara miloýi nie rdzewieje klos l(x sч(hу kwieciefi, mokry maj, Ьф.iа iyt_ ч
k(x]()s k о1) lпilllo ulryWi] lal,
lr.r
ko niby gaj 7a.,1,1.,y.rnj, jc(]i W kWclпitr и,
, stara malola пlе rdzewiejё
rladko Pnd.l, to W nr,liL]jt,\t dt]2o {]L,92L,.Ll, ( 1)
- рап JбzPf pierzczotli-
wie p09laskal malego, iokiutkleqo fia(ifta..
.,aPcWnln ul()(]laj, z
Niе(h А сбi ty siQ tak cieszysz, jak (iQgle leje? - dziwila z
sie paniAnna.
2
lwd' taшt ,.. ýmlа|еmu rr,lryJtk

- 5чсhу kwiecieй, mokry maj, Ьфziе iytko szkoda Czaýu iatlasu (dawn.) пiе Wапо cze
niby gaj zanucil mE2 w odpowiedzi, goi robii, со< sie п е ор}аса,
-А niech 5obie pada.
- szkoda (zаýч a attаsu. ltak sie plywac nie пачсzQ
swбj zawýze (iqgnie - powiedziala z пiесhесiе Gosia, wychodzEc z Ьа-
do ýwego ktoj senu. _ Jestem kompletnym апиаlепtеm ijui.
chetnie przebywa j szla(hci< па zagrodzie rбwпу Worewo-
w towarzystwie ko, dzie - (]it. dawn-) ubogi szlachcic ma taki(.
qoa о tych samych
ýd-е p.awa ial, Ьоqdtу: lud7 е sq lownl w(J
zaintere5oWalliach.
lэec prawa,
- sw6.j zawsze (iQgnie _ szlachcic па zagrodzie rбwпу woiewodzle, су to
do swego - pokiwal
mlоdи czy to stary my jednakiej wszyscy mlary.
glowQ pan Antoni, widzqc sqsi,adi ' ""z"'
czy to biedny, czy bogaty, lysy, z wQsem су bro-
rozmawiajQcego z jakimJ podejlzanym 9zkоад саз|. , ,
daty, w tafi(u, w sQdzie, па uЕedzie _ kardy lбwny
typem. _ Dopiero со wyszedl z wiezienia, оЬу znбw
5фiао 9wcgo сlцlП ýzlachcic bQdzie.
w со3 sie nie Wplqtal,

syty 9|оdпё9о nie zrоzчmiе na,edzony г,е


wie, со -lJ,ё g}odry: Jednd о,obd 1ie Um е ,
Wczua sie W sytuacje drugiej,
g*оdпеgо nie zrozumle" - westchnQ| bieda
"syty
czysko, patrzQc na grube bogacza br2uszysko."Tru-
fledlogiezamбwil о homalach gada, а mnie krom э
ka chleba па (о dzietl ýie nadai

szczQJliwi godzin nie liczq ci,


ý<lany majq uszy - kto( mо2е po(i5ltl( lliW,R,
ktorzy 5а szcze(liwi, nie czujE
up|yWU cza5u, -ciii, бсiапу majQ чsry- pEypomniala kolelankom

$
ze j
Beata. _ Д mo2e kupimyJolialbum о psach? Опа tak
-Аlе siezasiedziatem - Pawel kocha swojego 5panielka.
zdziwieniem spojrzal па zegarek.
- No, аlе szczQjliwi godzin nie lieQ. \Р\,}', smialemu wszyýtko siq чdаJё jo(likto\(xl

9
lJ was zawsze tak milo sie siedzi, 2е lli, //,'l
ý(\il Wainie da2y do celtl, Wszystko nru \iq
' l
.;,$NH,
, Ll(1.1
czlowiek о wszystkim zapomina. je.

szewc bez Ьчtбw chodzi kto<nierobi - TBn Janek to hо! ho! - mбwll z podzl-
czegoj dla siebie, аlе robi to dla innych
] Wem tukasz. , zdobyl patent
5rпfiсmч 'eglalskl,
telaz koiiczy kur5 nulkowania lzapl5al sle
- ojej, panie doktorze, со stalo? - zawolala pie-
siQ wozy5ilo 9la па kurs dla pilotбW szybow(6w.
legniarka па Widok spuchnietej twazy doktora Ко uaayl - ýmialemu w9zy9tko sle udaie - powledzlal М|-
Walskiego. Dentysta tylko machnEl rQkЕ. - szewc (hаl. - ciekawq (о jes2cze WymyJli,
bez butбw chodzi- wymamrotal ij9knQlz Ьбlч,
smiech to... Tchбr: wlаsпеgо. ..

а
ýmiech to zdrowie - imiech jest oznaka dobre Tabkiera dla по5а, а пiе nos dla tabaklefy
qo 5amopoczucia. (lit da\,!n,;tabakiera plaSk]e pudelko па taba
ь
- oj, ju2 mnie Ыzчсh boli od {mie(hu
- Janeczka te,l 1y,i,plo\.,towdny iyton ktoIywL аоа sledU с
поrd, аЬу Ь i( па( , (о\ md чlLzчс llowlel
nie mogla sie uspokoia. ( nWl,
- А со tam,6miech to zdrowie - powiedziala Ania, d
zartuiesz? Mam nie uiytva' tego garnka, Ьо iest
Nie mа tojakdobra komedia!
поwу] io ро со go kupilaj? Tabakiera dla
поsа, е
ýpiesz siq powoli r,е ndl.zy ,ie ,oles7y(, а ni; nosdlatabakiery oburzyla sieJoanna,
f
Ьо moina со5 zroblc 2le
Tak krawiec kraie, jak mч materii staie g
- Pamietaj, gpiesz sle powoli: dokladnie (przest, staje = Wystarcza; materia = material,
wszystko posprawdzaj i nie przejmuj sie tym,
notcze,ci' l"owab (llow,pп molL 1'оЬ,, tyl h
ze Ktos iu: wyszedl z sali - mama udzielala IU lylp п,l lр oo/vvnl.id,nlllc()1llwo\('
Kasi ostatni(h rad przed sprawdzianem
materiiýtaie, NicWie(ej
l
5zбstoklasisty, - Tak krawle( kraie,jakmu
zdjQ,
nie аа sie zrobit - stwierazila Helenka, -Takie J
swinia jwinii Ьу nie byla, ieby Jwii-
l
wyglEda - wzluszy-
cia przyniellij(ie, to takgazetka
stwa nie robiaa - ktoa zawsze i]e la ramionami.
ро
stepuje, mа zly charakter.
Теп siQбmiеiе, KosiQ Зmiеjе ostatni nl(,lll"/ I

-Jak опа mog|a lak sigzachowaa- рlаkЫа Dапчrа. па cie57y( чiе, 7a'1lm Iakle5 ldJr11,It|('
\l( llIl'
I
Naopowiadala о mnieraki(h qlupot!
skonczy,
- swinia jwiniQ Ьу nie ЬуЬ. ЁеЬу jwiisмa nie rо- nlcjU' nam пlё zfo- п
bila skomentowala Baýia krбtko ,\ - leýzcze ieden mecziwygramy,
boie - *m,atlsle cbtopcy2 dгuiупу Lewonoinych, l
kto rlQ
- JЪзzсzе zobaczymy, tеп 9iQ Jmleje,
оiЙtпI - odpowiedzial Kapltan Рlаwопо'пу(h, 'ml,'' a

Теп siQ nie myli, kto ni< пiе ]оЬ|


l"lllwylll"IL,l I

okazjisle pomylla, Ьо пl( nic robi

- Hi, hi, poslodzilal kotlety, ale oЫzydllstwol - ýmlal

i\Лаdrаlа, ten sie nie myli, kto nic пiе robllU'ma,


Jle
2у|е; w iyciu (hoa jeden kottet? zdenerwowala
tniewaga krwi Wymaga ktoj zostai zosia.
,0,
Та
obr.r2o
,lу ilalnierza 5iq zemjcic. bol kto4 boi siq
Тсhбrz wlasnego cienia ýlQ
Та zпiеwаgа krwl Wymaga, jak on 3maall
То ja la-
4 Wslystkic,qo, nawet jak nie ma (zeqo 5iq bn',
maga?lTo оп ledwo mieczem wlada, nawet
zЬФе sраС w namiocie,
swa rle wlladallobraza teraz mnle!Wyqra( mu
nie \ *#/ - Nie ma mowy, nie bede
mijakaJ2aba wskoczydo Jрlwоrа sle Ва-
- Upierala 'eszc,e
Uda sjel
sia.
- oj, а|е z ciebie tchбrz, wlalnego (leni, slQ bo|sz

- zdzlwila siQJulka.
То bylo dawno...
Uczyl Marcin...

То bylo dawno i nieprawda соб nie mа - ldziesz do flyzjera?| Tyle mnie to obchodzi, со
а
znaczenia, zeszloloczny lnieg - zezlolcila siQ Dominika, - Mu- ь
,
JeJli nawet kiedyj ci obiecalem, 2е Ье- sze miecten zeszл ijui,zczego mаm sie do splaw_
dziesz m69l ро2усуt mojE deske, to bylo dzianu uczyc? Po2yczylaJ, to oddai, с
dawno i nieprawda - powiedzial Bartek.
- Ро tym,jak zniszczylej nalty - nie ma
d
е
TonQCy brzytwy 5i9 (hwyta t
W krytycznej sytllacji kazdy
Spo56b па lat(]nek Wydaje 5i9
g
dobry, h
- TonQcy brzytwy sie chwyta i
- pokiwala glowa Ania, gdy brat
poprosil tatQ о pomoc w mate-
Tyle пшlе to oDoho. U ýWej matki kaidy gladki (dawn,
j
dzi, со ze'zloфaz- qlarlki ,- 1аdпу) ka2da matka uwa2a,
matyce. Wiadomo bylo, 2е teraz
do koбca semestlu bedzie robil ze jcj dziecko jeýt ladne; szerzej: ka2 k
codziennie dodatkowe zada- dy.hwal] to, со jeqo,
I
nia. U swej matki kaidy qladki, kaidy z licz_
nej tej qromadki: Elic?ny dziobek, n62ki, I
Trafila kosa na kamieб - spotka skrzydtaIcho(by byty to straszydla, smok czy

?t
li 5]9 rownorzqdni plzeciWnicy, iaba to mulasta - najpiekniejszyjest i basta, m
- jui trzy godziny
Аlе mecz, proszQ рабstwа!ТrWа п
- trafila kosa na kаmiеfi! _ entuzja-
i ciEgle remiý Ubierz jwinil w zloto, опа wejdzi€
zmowal si€ sprawozdawca podczas meeu tепisо- W ыоtо пi,] mо2па zп]iепia char.]kterll о
wego. (zbwit,kn; kto( nie docenia czyi.h( staran,
Ubierz lwinie w zloto. опа wejdzle w Ыоtо i Wy_ р
Тrudпо паturq odmienit -trudno zmienia cha
rakter,
tapla si€ W пim z najwiekszQ ochotQ. Na nic рrбЬа r
zmiany, nie bedzieodmiant swinia sie Uýwini-czy
_ Nature t.udno odmienid. Naprawde пiе lubie W spodniach, czy w mini, ý
r62owego koloru i nae kupie nic r62owego, chotby
bylo nie wiem jak modne - uparla sie Магу5iа. Uczyl Marcin Маlс|па, а 5аm glupirak JWi- s

Тц Jest pies pogrzebany ktoj


пiа kt", ,arT п,^ rna о l7ym( pl,jq,la W|q,l t
odkryl, Ird Lzупl . пiе роtrаfi nat]czyt drLlqiej ()5оЬу,
ро]Ogп рюЬlеп], _\\\\ :\ý - Е tam, nicztego nie bedzie, alboja jestem о
- TU pies ро9rzеЬапу!
- zawolal Jarek, gdy takitQp, albo ty sam tego пiе rozumiesz W
wreszcie zlozumialzasade dzialania nowej kamery, - westchnql Jacek.
'est
- No to uczyl Маrсiп Marcina, а ýam z
Tyle mп|е to ob<hodzl, со ze5zloroeny ýпlеg g|lrpi ,iak lwinia - rоzебmiаl sie Та-
пk koqoi.lnп,l ýPnlWJ пil,оЬ( lxx],,i z
i
Udеrzw stбl... W mrкuJ.k.,.

dek. _ Rzeczywijcie, nie mam talentu do tluma- - Dziadku, uiywaj Jwiata, pбki 5lu4 latal zapisz
czenia. si9 ze mпQ па silownie albo па basen - zawolal Jq-
drek,
Ude]zwstlЯ,no*y(eýlqodezwl- kto(zdra
d7a \е 1a,howdnle- odvwvdl.-J,iq
2е ktоб Wie ojego spraWkach,
- Соб tych pEczkiw ubylo, chyba wiecej kuрi
lam... - zastanawiala sie mаmа.
- А... ja do kuchлi dzij w о96lе nie wchodzilem
_ zawo|al Maciu(, gwaltownie strzepuj4c lukier
z bluzy iwycielajqc ЬчziQ.
- Но, ho, Uderz w stф noiyce sie odezwQ loze-
Зmiаlа sie mama,
W Gudzym oku idiЫо, а w ýwоim bqlkl пl.
Upaay lip(owe w]6rQ mrozy stycz- widzi ktoj пiе W]dzi swoi(h b|qdow, п ll k{)
niowe - ]е( i W lipcu panujQ upa- UPartago ,t /4 qo{ iппеgо dostrzega паwеt mniejýzc.
ly, w styczniu bqda mrozy. iktеппiе - W cudzym oku idrЫo, а w iwolm balkl nl.
oj, jaki dzij upal ze З5 stopni - па- PlzckoM| widzi - mamrotala Halinka, оЬrаrопа krяykQ
rzekala ula. starszej siostц - Ja nie mogq m|e( crw6*l
-Telaz ciza gоrЕсо, а zimQ b9dziesz zmatematyki, а опа more mleёtlбjq?l
mаrrа. Upaly lipcowe wrбiQ
mrozy 9tyczniowe - plzypo- W kaacj бhаlчрlа W jedno3ci slla r,)/(,lп l,ltwll1
mniala kasia. iвcr4chlob соa osiEgnqa ni2 poj(iylK/(,,
рIб14 - W jednogci slla. mобсl panowl€, ru,
Upartego i kijem nie pr.eko- szamy! - dowбdca dal ,nak l oddzlal
паýz nie mа sposobu, аЬу rycerzy ruszyl do boju,
a
рrzеkоп.ra uparciLlcha.
- Upartчo i kтem nie przekonasz w kaidei chafupie inaczej (hleb
W kazdym domL] рапujЕ rппе oby(l.j(,
- babcia zniechecona zabrala szpi-
nak, Кбrеqо Marzenka nie chciala - W mojej rodzinie podaje sie trochQ inne potlawy
паwеt5рrбЬоWаa. wWigilie, na pгzyklad jemy barszcz zUszkam|, а п|е
zupe z suszony(h glzybбw - powiedziala Ula.
Uiywaj ýwiata, Pбki Сц*q lata -w kaidej бafupie inaczei сhlеЬ plekQ - od-
zach9ta do prowadzenra ]п powiedziala Marta, - Аlе kaida wl9llЦпа potIa-
tensy\,rinego zyci.r, pok] kto( ) wajest pyszna.
jest W nanle, jest nrk]t]y,
W mаrсч jak w garncu W lrrlll ( Ll /Ll/Wy
- oj. niediugo latwiej bedzie siQ sturlac (z.l] pal)Lljc,/nlionlln poqodn.
niiweift па gбrg!_ westchnQl pan Anatol,
przyglQdajq( sie sobie krиycznie w lustrze. рапi Jоаппа otrzymala potwleldzenle z 5anatolium,
- szkoda, ie mam jе(hаё W malcu, liczy|am па ll
W посу Wýzyýtb... W!оiryЬ ýМпl!",

-
powiedzia|a rozczarowana. - W marcu iak
piec jui jnnego. w tym na.iwlQbzy jest ambaraý, i,by
wgаmсu, ЬQdQ musiala WziQc sporo чЫаfi, dwoie chcialo naraz.

W посу wýzystkie kory czarne ;.,l, p,gr.,.',, W zdrowym Giele zdrowy dчсh dobre samo
dokladnie jakiejj syttlacji. mozna 5ie |atwo ро poczucie psychiczne Wiq2e s]e ze zdrowiem
mylia W.jej ocenie, fizycznym,
- Niestery пiе mam pojкia,jak wyglEda{. wie рап, - W zd.owym ciele zd.owy duсh! Со tak niemrawo,
w посу wsrystkie koty (zarne - stwierdzila рапi Еч dziew@eta? zасzупаmу: raz, dwa, trzу. . , - dyrygo-
gепiа, gdy poli(jant pytal о rysopis zlйzieja. Wala naucrycielka pod@as rozgrzewki,

w przy]odzie ni( пl€ ginie zqUba sie znajduje, \t, Wiara czyni cuda wiara роrпа9а W tludnych
- No со ty, w prryrodzie nic nleginie, па реwпоzа- 5ytLlacjach; czqsto przezWyciq2enie сhоrоЬу
raz sie znajdzle - pocieszyl koleqe Felek. - Patrz, со zale2y od pozytywnego na5taWienia chore9o,
tam blyszcry pod{awkQ? Nie twбj cyrkiel? - dodal pozblelasz ýlQ
- Nikt пiе pгzypuszczal, ie tak szybko
ро tym wypadku i wrбcisz do
pracy, to naprawdQ
W ýtarym рiесц diabel palistarsze osoby sE
W zaro*yn c|.|a
zdrопуlчсh! niQzwykle. - Ewa lciskala kоlе2апkQ.
bardzo energiczne; starýi kochajE i szalejQ jak
- Wiara cyni cuda, bardzo sle staralam - powle-
mlodzi, dziala Monika,
;W starym piecu diab€lpali"- Каtагzупа tak 5le
chwali. ,ЪtабсUiФ zawirujФ kaida mloda wiedzQчýiedzi, jakktoýiedzi (daWл,si"dllt,'
zakasuje. czy w robo(jg czy W zabawie, mieszkaa) 5Q5iedzi Wiedzq о \о
nie ma rбwnej starej babie!'I pod Ьoki Ьiе w9zy5tko,
jak sie wziQla, рrzуtчру\л,ае w mig ро-
- Jak chcesz slq czegoJ о klma do,
czela. wiedzid, to рЯа] w okollcy. Ш.dц
sqsiedzl, .|ak kto ,lcdzl - pou.r.l
W ýwolm dоmч i kqty pomagajQ w domu mlodego kolegQ doбWladeony
czlowiek czuje 5ie bezpiecznie i wszystko dziennikarz.
lPpicJ mU 5'е Udale,
- Patrz, na wlasnym boisku znowu wуgrаli , ро WlоiЯа Jwinla фоmitо
wiedziai Remek ро meczu, i wydaie sie jej, ie j.rt ko-
_ Nic dziwnego _ odpowiedzial staszek.
- W swo_
niem (chomEto (Zчla k(n]
im domu i Цty pomagaiQ. skiej uprze2y) 5tlбi лiс zlnit{lln
czloWieka; пiе lпоil]п lli(7(,(]()
W tym najwi€k5zyjest ambaras, iebydwo-
je (hcia|,o naraz (lit,) najwazniejsze jest, J, Ро со temrr Bartkow| takl daogl
Ьу kto( odwzajemnial uczucia.
spr:Qt - dzlwil9le Pawel, - Nle Um|a
,Moja 3liczna, moja mila. ty byl dobrQ 2опЕ byla. Jerdzit, tylko chodzi ро Кlчрбwkа(h
Wyjdrze za mnje, moja luba, czeka mnie lnaczej z nadami па ramieniu. Wloiyla lwlnl. chomQto
zgubai Rzekla panna, ie п|с z teqo. ko(ha bowiem lwydaie ýle rej, jest konlem - skrzywllslq,

Wоlпо€тоmkч... W}Бdо szyФo...

Wolnod Тоmkч w ýwolm domku - (lit.) ktoa - PociQg mial straszne opornienie, ale со tam,
чWа2а,2е W swoim domu mo2e robia Wszyst wszyýtko dobre, aо siQ dobrze kofi@y - stwler-
chyba wyj& па dzila mama.
ko.
tymlrk zaHocki
- Wоlпоё Тоmkч w swoim domku! - oznajmil pan мmуdlr.., w5zyýtko siq dziwnie ple(ie па tym tU
Jakub, gdy sQsiedzi czynili mu Wylzuty. ie Wierci
biednym ýwie<ie (lit.) W 2yciu raz siQ со{
dziuryw jcianach godzinie22.
ро цdaje, а innym razem czlowiek mа pecha,
Wsрбlпа bieda liejsza latWiej 7no5la cielp,enie - No ооDаtrz, Wczoraisie cieszyliamy, iezapowiada
а tu w ostatniej chwili odwolall
.ie tairi йi}ч wieczбr,
kопсеп - iozczarowal sie Julek. - Еh, wszystko slQ
- Jak to dobпe, 2е ty te2 musisz zostacl- Mariuszo-
Wiod razu poplawil dziwnle plecie па tym tu biednym iwiecle - do-
slQ hчmоr,gdy dowiedzial sie,
ie dal
l Jacek bedzie pisal ро lekcjach klasбwk€, na
ktбrej byl пiеоЬеспу.
*
WуjбёjаkZаЫосki namydle ýtraci' na czym',
WsPбlna bieda l2ejsza - чЗmiефпQ|siQ kolega. па solldnego fa-
- соa miten czlowiek nie Wyglqda
iak zаЫо(kl nr
Wsttpil do Piekiel, ро drodze mч ЬЯо ktoj chowca. Uwaiaj, iebyl пiе wyszedl
mvdle. Je5zcze poprawiat ро nim фdziеsz - mаr
idzie dokQdý okre2nE droqq,
t;il siq рап Michr, gdy zobaczyl malarza zatlud-
- DоЬгzе, фjdе do tego sklepu. А dlaaegowlasnie nionego przez kolegQ.
tam? то strasznie daleko - dziwil sie рап Andrzej.
- Wsqpil do рiеkiф ро d.odze mч ЬЯо - powie- wyjQtёk potwierdza regule
jебli соб Wyd,]rz,r
d2ial jeszee, ale iona ju2 sie rozlaczy|a.
siezawsze, а raz 5ie nie Wydalzи to nie ozn,r(za,
Wýzqdzie dobrre. ale w dоmц najlepiej czlo- ie nie bedzie sie Wydarzalo W dalszym ciEgu,
Wiek najlepiej czuje 5i9 U siebie, We Wlasnym - Dlaczego пiе Wstawila panl jedynkl oll, рrzёсlе'
domU tei nie miala pracy domowej, а рапl Wtedy zawll,
wуhиl Wstawia? - zapЛal Adas.
Masz racie, ale wyjQtek poмlerdra regulQ, ol,
- wýz€dzie doblze, ale w domu najlepiej - z UlgQ
west(h nal tata, 9dy odstawil Walizki.
|owtЬl&, еgфа -
byta nieobecna ponad tydzlefi ldople,
ro zacze|a wszystko uzupelnlaa,
Wszystkie drogi prowadzQ do Rrymц - dojed
nego miejsca mо2па trafia rб2пуmi sposoba- wyszlo szydlo z wo]k! (о1
] mi, 5ie nagle okazalo; ujaWnily
- Dojedziesz do mnie kaidym autobusem, Wszyst- sie czyje( intencje,
kie drogi p.owadzi do Пzуmu rozejmiala siQ arydlo z woakll'
Danka. "wyszlo
- krzуkпф Honorka. О ple-
niqdze ci chodzltol DоЬп€,
wjzyýtko dob.e, Gо ýie dobrzё kобGzу nie ра
ie ,le tak skoiiczylo. Wystawl,
miqt.r 5iq о przykro<ciach, jебli (о< sie dоЫzе
lam ciq na рrбЬQ, zaiegnalam
skonczylo. swojQ zgubQ. Powledzlalam с|,
- Dlaczego tak dlugo jechaliбcie, Jui siQ martwllam Ыеdпа - tojuiJestem niepotrzebna?l'
- babcia witala calQ gromadke, 'еm
z malej сhmчry...
zawýze prлszly rok. . ,

wqdkimialo. Le(z па szczQJcie takie slofice - ора-


lalisie na lqce iposneliwszyscy chyba,wiec рпеry-
la ka2da ryЬа!

z iartami jak z sоlФ пiе przeýadi, Ьо bolQ


! [,l trzeIJa miea Wyczucie, zartujEc, 2еЬу kogoi
п]е uraz a.
- Со sie stalo? spytala mаmа, gdy do kuchni wЫе-
malej (hmчrу wie|ki deýz(z , male klopor!, 9li plac2Eca Ewcia i Marcin.
Urasta]q do Wielkich рlоЬ]еrпбW l - Nic takiego, iartowalem tylko - powiedziat chlo,
- Przecie2 пiе lublly sie tylko рапiе spod czwбrka ,l" piec.
iplQtki,a teraz jtri Wýzyscy sE sklбceni?, nie mo, -ziartamijakzsolФ пiе przesadi Ь bolq - zwr6,
g|a s|Q nadziwic pani Natalia, slyszQc halas cila mu uwagQ mama.
па I
!l
.-\\\\\\\\t\\\!:\
klatce schodowej,
- Lokator2ysie podzielili, klбcq sietaLre do-
zakazany owo( najlepiej smakuje паjЬак]lк]
( l-Lд ь ,obi. l. ,/о( lY, ktOlp sч .'.lbtolllOnt,
поszQ па siebje nawzajem do adminЫracji. Q
z mаЪi (hmury wielki deszcz - olpowie- l! naibPiei
- Gdyjestem na diecie, ciQgle myýle ojedzenlu. А2
dziala pani.Janina, Ъkaz-ar,y о,fl ос
{nimisie kotlet schabowy z kapustQ. Eh, zrkltlny
бmаkч]е..,
owoc nailepiei smakuie - westchnQl ра п Tomasz.
z Piasku biea sie nie цkrqci z byle czego
nie mо2па zrоЬia czegoj porzqc]ne zamien1l ýtryiekýiekieTkq па k[ek z,rпlr,rrry
qo, cza5am 5q bezsen5oWnc, czq5to ({)a d()l)li,(|I)
Babcia Wyrzucila pomidory zamienia 5]9 n.] (оi qor5zcqo,
- z piasku bi(za siQ nie ukreci, za ,zamienalstryjek siekierke na k0ek - powl€dzlдlr
dlugo leialy inawet па przecier9iq nie mаmа, rozqladajQc sie ро hotelowym poko]u. -Тaп
nadajQ - wеstсhпф. роkбj jest jeszcze gorszy! Nawet promyczka slo (.
nie ma.lde do recepcjijeszcze raz -zdecydowa|a,
z pustego i salomon пiе naleje zn]cz€,qro]l]e
mо2па zrobia czegoi; 5 .а problemy, ktorych пiе zapomnial wбl, jak Cielldam byl
rozwiQze naWet najmadrzejszy cziolviek, bqdEc 5tarszym, kto1 kogo; potl( /.l,
_ Nieda radи nie mаm tyle pieniQdzy. Musimy jesz- а пiе pam eta,2e W(zcjl]iej postq|)()
cze poczekaa z zakupem nowego sаmосhоdч. Wal podobnie,
z pustego i salomon пiе naleje, powiedzialрап - Przeýtaticie tak krzyczec! Glowa peka
Kazamierz. - zdenerwowal siQ tata.
- zароmпlаlwф jak (lelQclem byl - powle,
z wiQlklёj <hmury maly deszcz ploblcпl,kto dziala babcia,- sam hаlаsоwаlебw i(h wleku,
Iy Wyd{iW.l5]q powllilly, W lclUlt,l(ic (]nkJ 1it,
',ltW,l,l,,/W,.,,/ (, |,ll,1,1l tll i vllл,/l,l l,,l lllllly Zawrze przeszly rok urodzajnieJszy u.l

z wielklej chmury maly deýze - cieszyl slQ пiе- Wq.,о si(i Wyd.lj(,, 1с 1о, (1) пrlllqk), l)yk) pii;k
zmlernie leszcz. Tylu ich sie tu zjechalo, waelU dlug|e nt{,i!l., lolx1{, пl., t(), ( о ,(.\l tcl.u
zemsta jeýt... 2le s|q w marcu...

- W zeszlym roku mieliýmy wiкej wycieczek, - zdenerwowala sie wlaбcicielka kwiaciarni, gdy
а panj mniej zadawala _ mбwilydzieci. zobaczyla, 2е pracowni(a nie przygotowala zam6-
zawsze przeszly rok urodzajniejszy wionych wiQzanek.
- rozeýmiala sie nauczycielka,
zlоga рi€kпобсi szkodzi gdy kto< sig zloýci,
zemýta jest rozkoýzq bo96w - ze- jego miпа nie 5prawia milego Wra2enia.
msta spraWia рrzуJ'еп]по6(.
- Nie zto6a siQ, zlo3a pieknogci szkodzi
- zemsta iest rozkoszq Ьоgбw, nall€Wiec па debie рrбЬоWаl 2artowaa Jerzy.
Wro96w zburze zamek, spal€zboze - nik ini( (l nie -Jakmam siQ пiеzlобсiё, skoro czekam па
pomoie! - krzycza{ zlобпik i wytrwale zemste swa ciebie przeszlo qodzine?! - Barbara byla
p|anowa|dalej, na plaWde zdenenvowa па.

zgoda buduje, nlezgoda rчjпцiе jебli zly to ptalq (о wlasne gniazdo kala
robi siq соý zgodnie, oriagnie sie sOkces, \tos d7iala na ýztodq grUpy,7 ktorq,ebt
а spory to Uniemoiliwiaja. zWiEzany (lodziny, klasy, narodu),
Jedni zamek budowalizgodnie i polzQdnie, dlU- - Jak mog,laj taki artykul napisaa? СоЗ
dzy sie klбcilico dzieб niepпytomnie. ciskofi(zyli, ty naopowiada}a о naszej kla9ie | ро (о7
zamek stol i ka2degocieszy, d2iura w zieminieopo_ koledzy byli oburzeni na Rепl€, ktбra
dal baldzo lud7i imieszy. Со zЫJdujQ, to zepsujq, opublikowala w szkolnej gazetce klamllwy
klбсЕ sieowszystko, nic dziwnego,:e wcja2 straszy leporta' z 2ycia klasy,
оgrоmпе dzitJйysko, Wniosek ka2dy mеdгу stQd - zly to ptak, Ф wlasne gniazdo kala, Renlu

-@
takiwysnuie: zgoda buduie, niezgoda rujпчjе. zlyloPak, - dodala Wychowaweyni.
ziarnko do ziarnk., а 2bierze si€ mlarka oi]lazao kila!

l!
Z
(miarka: naczynie do rnierzenia jlojc] czegoj)
,
zbierajqc coj ро trochU, mо2па zebraa dU2o,
- Nie mбwilaJ, ie masz takE wspa niaiQ kolekcje mu-
szelek] zachwycala siQ Katarzyna unikalnymi
okazami_
- ziarnko do ziarnka, а zbierze siQ mia]ka
- powiedziata sklomn ie Maqda. - Ро prostu
przywozilam coj z ka2dej podr6ry.
2le sig w mаrсч цlodzit, Ьо trudno taklqmu
zlej tапе<zпiGу zawadza/przeýzka- dogodzia ktoб (urodzony W marcu)jcst qly
dza rqb€k ч ýpбdni<y (dawn, rabek - mабпу,
brzeg)jelli ktoj czegoa nie potrafr zrobi(, to - coJ ty taka grymaJna, zuPelniejakby{ slQ urodzlla
W5zy5tko mU prze5zkddza. W mаrcU - stwieldzila Hania,
- Pani Krystyno, zпоwч nic paniniezrobila? Ato stol - Dlaczego akuratw marcu? - zdziwlla siQ Beata.
ile stoi, а to wstQ2ka ,iq zwija, со jer7cze pani wy_ - Во роdоЬпо; 5ie w marcu Ufodzla, Ьо trud-
myj|i? zl€j tanecznicy zawadza rqbek u spбdnicyl no takaemu 'le
dogodzla - odpowledzlala 1artobllw|e
Hanla.
zle ci W zimie... 2adnr praca

zle (i w zimie, ile (i w lecie, (о ро tobie jest


* - Jednym slowem, ile z nim, gorzej bez пiе9о
па iwi€(ie ltlj,: , ,] , l ]l,,I l *Z.'^
. (_--.,
- nwierdzl|a pr7yja( iolka. Po(7ekaJ,7а paIq dni па
pewno Wszystko sie ulo2y.
zle ciwzimie, rle (iw le(iq со potobie
jest па jwiecie? ciUt uimiechu, ciut lado- *::

Z
бсi niech па twarzy twej zаgобсi. Nie па
lzekaj, ро со smutki! Slotica promyk jest
a
cieplutki, szumia drzewa, wietzyk Wieje
ido Wszystkich ýWiat sie бmiеjе,

zle пikоmч nie wierzyi, ile wszystkim


dawa(wiare rl| ] ]]] l)yl r .I i] l i .

Ll ,Ltt ,: .,l JDyil]l,.,,,,(I l r

Ju2 sama nie wiem, со robic? 2le пikоmч 2aden dwoma tyikami пiе je rl,,rrr,,,,rr,r l,y,
nie Wierzyc, ile wszystkim dawaa wiare, Lle5Q
Tak sie boje, 2еЬу mпiе ktoj znowu nie zпocriel9zyп
oszukal, i€ stalam siQ zbyt ostro2na|- za, пiеrцё,..
- Maaku, nie bierz wszystkich cukielkбW, а Baýln
iWiktol? powaedziala mama. 2aden dwomalyl-
stanawiala sie рапi Anna, przegladajEc
kaminieje, КчрUjе przecie2 dIa wszystkich.
oferty fi rm remontowych. lаdпа оdроwiеtiIю
2аdпа odpowiedi to tei iest odpowied'
zle siq z mocniejszym miQrzya .] ..].ii j/l l
s1 it,ll lliL, rldllrlvl,rrl,r, tttrl"tt,r
,I
l .,I],l, .,,l llli { .,,l(.l ,,lllll, l]l,
Ро со sle 7 nim bile(? Prze(ie2 iIe sie 2 mo(niej-
l] ,,).,l1,1lri(,. r: rlrl rlr.wtlr],,y
szym mierzya mбwila mаmа i spoizawszy па
podbite oko Malka, za(zela szykowa( ok|ad. - Kiedy Wleszcie zaniesl€ýz swo](,
buty do szewcal ро laz kol{.iпy
2|е wyboru nie Gzупii, ile nadto wybieraa zap}tala mama,
,|j - Noo... za(zal Bartek,
ll]i]ll , l]I.]a (j ,ian 1_1., ].:],i]1 , 2аdпа odpowiedi to tei jest odpo-
Bylam juz W tylu sklepach, jU2 mпiе по9i ЬоlЕ,
wi€di stwierdzila mama, .. Widrq,
2е mu5z9 zrobaa to 5ama,
а dalejniewiem, со mam kupia narzekala EIWira.
zle wyboru пiе czynii. ile nadto wybieraz. Wra- 2аdпа pra(a nie haibi ,,l
camy do pierwszego sklepu, W tamtej 5Ukieлce Wy iii l] а(. Il]t. l)l/yIl()r ll1llly "
qlada|ai najladлiej. 7de( ydowa}a MaIyra,
Do czasu, ai bede mogla chod2ia,
Zle z przejmiecie moje obowiEzkiI prani(,,
gotowanie, mycie toalety,,, Przyqo
towalam grafik -
powiedziala mamJ,
stukajQc раlсеm Wgips па nodze, No
, Wiesz со,,, pokl6cilam sie z Rafalem, аlе jakoj со, аdпа praca nie hafbi dodala, Wi
tak,,, chcialabym, ieby Ьу|о jak dawniej dzQc 5krzywione bUzie dzie(i.
-]|l
zalowac latwiej... 2ywot rlttrlro,

zalowaa latwier. nii Poprawia . rliL. zebym tak mlal, пlо пrппr ll,,

ji],
Przecie2 prz€prorilam]E, а опа nadalmnie
@*"
_---.-.--\ Ф

2оlфеk 9ie пiе
Pyla, czy ie5l|
lill,I|L,,l,,
l](]lv! /r, l
rr,,|,,
'пk
, ll !I \
i,,

zebym tnl ml.,,l,'dl пk.,па|ll',l.,1,1ll l л.,/


j

unika dziwiia sie llonka. / Zalowac \ tаdпп,,illl,,/yl ll," (. ln]l... lIlnll , l | ,/yl /v,
2alowa€}atwiej, пi' poprawia, musisz byt [ +alwiejiii Ро"" dopiero ро Wytr (l(.
cierpliwa poWiedzia{a mаmа, \ща, --/
zotqdek siq пi€ pyt.l, <2у Jlllt ll |!, ]] L], ,

zadna ]ze(z tak zla nie jest, аЬу .,]1l.,,ll li,,l,r ],, L1.1,i,
czego dobfego ni€ miala Bqdzics7 jl\ln(! /1,1,1lil, 1lllllxlW.! lIr,tllw.ll / ll,
],,, ,r ]] .Ili
],,. t|, па реWпо &)tny ll)lllyrl/ l)y1.11,1Ml)lllk,l
- Wieýz со, ta qeomev]a паwе1nawet mi sie podoba, Jak 2olQdck ýlq nlt.pyt,l, (,у l1.!l lцllx,Wll,
narysuj9 figUrq, to od razu wiem, jak rozwiEza( za- d11.11.1Mnlln M(l\/l](,lt1,1(l(' llllln/k,,lnl,,
danie - cieýzyl ýie Wojte k,
No Widzisz, iadna rzecz tak zla niejest, аЬу w so-
fu*", (o(l(,n l(./ ll,/(,lrl l),llll n)lrl, tJlll.,

Ь;е czego dоЫе9о пiе miala poWiedzial tata, 2оlпiеrz strze|a, Р,rп Вбg kule
nosi ,' , r vlrl , |, ll
2еЬу ciocia miala wQsy, toby byla wujkiem ]ak to riq stalo1| NK,(ly llll, lnKlllljl{,,, .l lll lyll.
(:a] l i: -.rl:],l. :]: i 1,: ]i) r.. niёwykolzyýtany.h ok,l1li ttl.tlllnIl 1п,,l1,1(l/lWl('
]uz prawie bylem W pпychodni, naprawde, tylko
zobaczylem Krzyika i,,, ]Utro to zalatw]e, obiecuj9 Sam nie Wiem, zolnierz stlz(.ln, lhп {]{i(, ltll(. п(lll
gorliWie zapeWnial Sta(, Westchnql 1mаr!wпlпу |)llkJl/
zeby cio(ia miala wQry toby byla wujkiem
zakpita rпаmа, Jutlo sama zaprowadze cie do о zy(ie niejest baikQ lr ,\,,,, ,

d"lty,ly l,.l2, Ьо pote-Tl oqd,,ip ie\,,(,.e qolle,,


,,l]
Plzyqoluj ýobie па jutro r.,c(..y d() s,,kll]y ll,,y
2еЬу ich miodem sma]owat. innymi nie pomniala mаmа,
bcdq oj, nie,ju2?| Janek byl Wyr.l/лic /,l5k(l,,lllry.
- zycie nie jest bajke, mбj dпx,i, w,lk,lll,
- zлowu UwagiIco tym razem? - mаmа pochyli пiе mogE trwa( Wiecznie uinli(ll!l(Il ,,ll]
la siq nad dzienniczkami Ыirпiаkбw i westchneta:
,,2еЬу i(h miodem smarowai. innyminie bedE".
zywot starszego ucy mlodszego
2еЬу krizka пiе skakala, toby n6rki nie zla- ']i,,,lll,,
mala ,il|, ,l.,
l, l, |, zywot starsz€go u(zy mlod5ze9o, p,lil/ Wi(it
2еЬу kбzka nie,kakala, toby n6rki пiе zlamala, uwarnic, mlody koleqo, Doiwindcrcб W iу( lll
пiе przeskakuj па drug] raz ро kilka stopni- mowi| zbiera 5i9 Wiele, przez zy(ie idzie ýiq (or.l/ (лlll,
lekarz, oglEdajqc przeiwietlenie. No с62, парrаw lе], l blqdow lylu popo|Irnra nio Ьqdzк,!/, I,/l,/

de 2lаmапа, Zaktadamy qip5. 2y(ie mito, bez w5trzE56w PrzPjdzk,s7

You might also like