Professional Documents
Culture Documents
Głos i wizerunek
Spis treści
Literatura 122
1. O przedmiocie
Zakończenie 125
Przedmiotem naszego zainteresowania jest rola głosu w kreowaniu wizerun-
ku osoby. Punktem wyjścia do prezentacji zawartych w opracowaniu badań
są znane powszechnie wśród specjalistów komunikacji społecznej ustalenia, że:
9
• Aż 65 procent znaczenia komunikatu dociera do odbiorcy za po- duje, orientujemy się czy jest agresywny, przygnębiony, czy też nastro-
średnictwem sygnałów niewerbalnych (Philpott, 1983), które czę- jony erotycznie, możemy określić jego przynależność społeczną” (Łastik,
sto są najważniejszą częścią naszego przesłania, toteż zrozumienie 2002, s. 148).
i efektywne wykorzystanie takich zachowań może zapewnić wy-
mierne korzyści praktyczne w wielu obszarach aktywności społecz-
nych (Knapp & Hall, 2000, s. 49); 2. O stanie badań
• Prędkość, z jaką mówimy, wysokość głosu oraz jego intensywność
W badaniach nad komunikacją społeczną i wyżej sprecyzowanym jej aspek-
stanowią trzy niezbędne cechy, by osobę umiejętnie nimi operują-
tem nie znajdujemy zbyt wielu znaczących opracowań w literaturze pol-
cą uznać za przekonującą, kompetentną i dynamiczną (Morreale
skiej. Pomimo tak istotnego i niekwestionowanego ustalenia znaczenia sy-
et al., 2015, s. 132). Percepcja tych cech łącznie z oceną innych bodź-
gnałów niewerbalnych, zdecydowana większość badań i opracowań dotyczy
ców werbalnych i niewerbalnych – formuje nasze intencje, zamiary,
takich elementów, jak: język ciała, mimika, kontakt wzrokowy, gestykulacja,
które stanowią podstawę procesu komunikacji. Knapp i Hall nie
ubiór, wygląd, otoczenie. Badaniom nad rolą głosu w kreacji wizerunku
wykluczają, że dalsze badania pozwolą określić także oddziaływa-
poświęcono co prawda nieco miejsca w opracowaniach najbardziej znanych
nie oceny własnego głosu na obraz własnego „ja” i w konsekwencji
i cytowanych, wydaje się to jednak – w kontekście prezentowanych badań –
na nasze zachowania w interakcji (Knapp & Hall, 2000, s. 527). Naj-
zaledwie początkiem ścieżki badawczej do poczynienia pełniejszych (i ocze-
pierw jednak – i taka właśnie idea przyświeca autorom niniejszego
kiwanych) ustaleń, jako że we wspomnianych źródłach zwraca się uwagę
tekstu – powinniśmy dokładniej poznać cechy głosu towarzyszące
na kilka zaledwie, wciąż tych samych elementów.
interakcji w warunkach naturalnych i spontanicznych, szczególnie
O pewnej powierzchowności podejścia do tematu przekonujemy się
w kontaktach z osobami bliskimi bądź takimi, na które chcemy wy-
choćby w wyniku kwerendy internetowej po ofertach trenerów i agencji,
wrzeć określony wpływ.
specjalizujących się w szkoleniach na temat celowego i świadomego uży-
Świadome i celowe kreowanie własnego wizerunku jest przedmiotem
wania głosu dla celów wizerunkowych. Także główne medium „głosowe”,
badań głównie w obrębie wiedzy o public relations rozumianej jako subdy-
jakim jest radio, argumentuje ponowne próby wprowadzenia karty mikro-
scyplina nauk o komunikacji społecznej. Stało się przedmiotem zaintereso-
fonowej mało przekonująco1. Dodajmy, że podmioty te budują swoją ofertę
wania znacząco dużej grupy zawodów używających współcześnie głosu jako
szkoleniową w dużej mierze na podstawie źródeł i ustaleń prezentowanych
ważnego instrumentu komunikacji, a umiejętne operowanie nim – abstra-
w podstawowych dziełach na temat komunikacji niewerbalnej i dużej ilości
hując od wypowiadanych treści – okazało się istotne nie tylko dla wypowia-
dających je polityków, dziennikarzy, aktorów, przywódców religijnych czy
znanych postaci show-businessu i kultury masowej, lecz przede wszystkim
dla samych odbiorców głoszonych treści.
„Głos ludzki zawiera […] zadziwiającą liczbę sygnałów. Po wysłu-
chaniu jednego zdania przez telefon, wiemy, z kim mamy do czynienia: 1 Por. Dębowski, A. (2015, 21 lipca). Sztuka przemawiania. Co i jak mówić, by się nie stresować
i by ludzie słuchali. Adam Dębowski Instytut Liderów Zmian. Pobrane 5 maja 2019, z: https://
znamy płeć rozmówcy, wiek, poziom kultury, nastrój, w jakim się znaj-
adamdebowski.pl/blog/sukces-w-biznesie/sztuka-przemawiania/.
6. O autorach
19
Zarysowana różnica, którą bliżej zajmiemy się w kolejnej części rozdzia- na co dzień, gdy językiem gonimy uciekającą myśl, impresję, odczucie –
łu, tworzy ową dychotomię postaw filozofów wobec języka, ukazując różnice i stale wybieramy słowa: te, ale nie do końca te. Myśl ubrana w zdanie – jak
w podejściu formalnym niektórych myślicieli – w opozycji do podejścia prak- powtarza Gilson (1975, s. 153) za Bretonem – niejako ją pauperyzuje, „jest
tycznego, przyznającego istotne miejsce elementom emocjonalnym, obec- prawie zawsze kompromisem pomiędzy tym, co się mówi, i tym, co się za-
nym w mowie. Tak zatem człowiek jest „substancją myślącą, która wykorzy- mierzało powiedzieć”. I choć myślenie niejako wie, że zadanie, jakie sobie
stuje mechanizm ciała do wydawania dźwięków, pełniących funkcje znakowe, stawia – wyrażenie się słowem – jest zadaniem nierealistycznym, że słowo
tj. wskazujących na pojęcia (idee) żywione przez umysł” (Cordemoy, 1993, s. 15). jego (myślenia) intencji nigdy nie dogoni, to jednak próbuje nieustannie.
Będąca przedmiotem naszego zainteresowania dychotomia buduje Składanie w retoryczną, niezwykle nawet sprawną całość ulotnej myśli
u niektórych badaczy daleko idące korelacje. Według Banasiaka (Rousseau, staje się pracą Syzyfa – nielicznym niekiedy udaje się głaz podtoczyć pod
2001, s. 28), analizującego koncepcje języka w poglądach Rousseau, tworzą szczyt. „Ale paradoksalnie, myśl uznaje zarazem konieczność wypowiada-
się u narodzin języka dwa łańcuchy pojęciowe, z których pierwszy prowadzi nia się, nawet jeśli uświadamia sobie post factum, że owa uboga treść, za-
etapami: źródło – życie – południe – lato – ciepło – namiętność – akcent – warta w słowach, okazała się być może wszystkim, co było do powiedzenia”
samogłoska – metafora – śpiew itd., zaś na drugim, z którego oddalamy się (Michalik, 2010, s. 93).
od źródła, powstaje łańcuch: schyłek – choroba – śmierć – północ – zima Merleau-Ponty pisze: „Prawdziwa rozmowa daje mi dostęp do myśli,
– zimno – rozum – artykulacja – spółgłoska – własność – proza – pismo. z których nie zdawałem sobie sprawy, do których pomyślenia nie byłem
Mowa pojawia się jako zjawisko tworzące się „pomiędzy ciałem a świado- zdolny i czasami czuję się prowadzony po drodze nieznanej mnie samemu,
mością, pomiędzy naturą a kulturą, pomiędzy osobistą ekspresją a językiem, a mój dyskurs, podjęty przez drugiego, dopiero się jakby dla mnie formu-
pomiędzy znakiem a znaczeniem, pomiędzy mówiącą jednostką a językową je” (Merleau-Ponty, 1996, s. 26). Mamy pewne przeczucia owych niewyrażo-
wspólnotą” (Migasiński, 1997, s. 197). nych stanów – to one napędzają naszą ekspresję, lecz rezultaty poznajemy
Leśniak we wstępie do prac Arystotelesa tak definiuje ową różnicę dopiero, gdy już są wyrażone. Bez tej ekspresji nasze przeczucia pozosta-
podejścia obu filozofów: „W teorii języka Platon reprezentuje stanowisko łyby nieokreślone i nieuchwytne. „Myśl, która zadowalałaby się istnieniem
ontologiczne: słowo coś znaczy, jeżeli odtwarza prawdziwą rzeczywistość. dla siebie, poza pętami mowy i komunikacji, natychmiast po pojawieniu się
Arystoteles zajmuje w tej sprawie stanowisko semantyczne. Znaki można zapadałaby się w nieświadomość […], nie istniałaby nawet dla siebie” (Merle-
ustalać dowolnie, ale ich znaczenie musi być ściśle określone. Dokładne au-Ponty, 2001, s. 198). Mowa jest tym dla „ja myślę”, czym ruch dla percep-
określenie znaczenia słów jest warunkiem niezbędnym powodzenia w dia- cji, nie jest jego przekładem, ale warunkiem i dopełnieniem. Ekspresja jest
lektycznych sporach” (Arystoteles, ok. 350 p.n.e./1990, s. 67). ruchem rodzenia się znaczeń, „ową paradoksalną operacją, podczas której
usiłujemy – za pomocą słów, których sens jest dany, i za pomocą gotowych
znaczeń – nawiązać kontakt z intencją, która modyfikuje, ostatecznie ustala
1.2. Myśl i mowa: przed, po czy równocześnie? sens słów, poprzez które usiłuje się wyrazić” (Michalik, 2010, s. 208).
Jak zatem twierdzi Rousseau, język, mając tylko artykulację i głoski,
Adekwatność myśli w stosunku do wyrażającego ją głosem języka jest nie
posiada zaledwie połowę. Oddaje idee, lecz by oddać uczucia, wyobrażenia,
tylko dylematem filozofów; można rzec, że doświadczamy tego rozziewu
potrzebne są mu jeszcze rytm i dźwięki, czyli melodia, czego według oświece-
27
nieniem retoryki. Z kolei wysiłki psychologii, anatomii, fizyki oraz języko- Głos ludzki nacechowany jest różnorodnymi sygnałami akustycznymi,
znawstwa w badaniu percepcji zjawisk dźwiękowych, w tym głosu i mowy, dlatego też teoretycy od dawna starają się sklasyfikować poszczególne kom-
znajdziemy w subdyscyplinie, jaką jest psychoakustyka. Opisuje ona związki ponenty parajęzyka. Ważną próbą klasyfikacji tych cech jest praca Tragera
między własnościami głosu scharakteryzowanego jako zjawisko akustyczne, (1958), który wśród komponentów najsilniej związanych z mową wymienia,
psychofizjologicznymi procesami wytwarzania dźwięków mowy oraz proce- oprócz wymienionych już wcześniej cech (częstotliwość, natężenie i tem-
sami ich percepcji. Jednym z celów psychoakustyki jest badanie specyficz- po), wargową kontrolę emisji (gładkie lub ostre przejścia), kontrolę artyku-
nego mechanizmu umożliwiającego rozpoznawanie dźwięków mowy, wią- lacyjną (artykulacja swobodna lub wymuszona), kontrolę rytmu (potoczysty
zanego z funkcjonowaniem odpowiadających za percepcję mowy ośrodków lub urywany tok mowy) oraz rezonancję (głos płaski lub dźwięczny). Inne
mózgu. Percepcja dźwięków mowy nie zależy wyłącznie od samych własno- niewerbalne zachowania głosowe mają mniej bezpośredni związek z mową
ści fal akustycznych i wywoływanych przez nie wrażeń słuchowych. Zależy i często zastępują przekaz werbalny. Należą do nich na przykład śmiech,
od rozciągających się w czasie „przebiegów akustycznych”, od wzajemnego płacz, szept, chrapanie, krzyk, jęk, ziewanie, wzdychanie itd., a także dźwięki
następstwa i odróżniania się odbieranych dźwięków. Umożliwia to wyod- w rodzaju „a-ha”, „m-hm”, „emm”, „e-e”, do pewnego stopnia pokrywające się
rębnianie w strumieniu dźwięku najmniejszych elementów posiadających z przyjętą przez nas definicją zachowań lingwistycznych. W obręb paraję-
wartość językową – fonemów. Odbiorca nie musi być więc wcale nastawiony zyka wchodzą ponadto zachowania cechujące się brakiem dźwięku: pauzy
na odbiór mowy, lecz ów szczególny sposób percepcji dźwięków, jako dźwię- między słowami i frazami w toku przekazu oraz pauzy towarzyszące przeka-
ków mowy, uruchamiany jest przez samą obecność ciągu sygnałów o odpo- zywaniu inicjatywy w rozmowie (Knapp & Hall, 1997, s. 488).
wiednich własnościach (Prusakiewicz-Kucharska, 2018, s. 31). O tym, że im-
pulsy do badań nad funkcjami emocjonalnego zabarwienia głosu, nad jego
fizjologicznymi, społecznymi i kulturowymi determinacjami, płyną także 2.2. Debata polityków źródłem nowej dyscypliny
z językoznawstwa kognitywnego, etnolingwistyki porównawczej, postruk-
W badaniach nad komunikacją społeczną i interesującym nas tu jej aspek-
turalizmu, wspomina Michalik (2010, s. 131). W ważny sposób interesujący
tem (związku głosu z kreacją wizerunku) nie znajdziemy zbyt wielu zna-
nas obszar wzbogacają badania Lacana (1996, s. 246), twierdzącego, że „nie-
czących opracowań. Pomimo tak istotnego i niekwestionowanego ustalenia
zależnie, czy psychoanaliza uważa się za metodę leczenia, kształcenia czy
o znaczeniu sygnałów niewerbalnych, zdecydowana większość badań i opra-
badania głębi, ma tylko jedno proste medium: mowę pacjenta”. Lacan różni
cowań dotyczy takich elementów, jak: język ciała, mimika, kontakt wzrokowy,
się od Freuda w postrzeganiu przedmiotu zainteresowania psychoanalizy.
gestykulacja, ubiór, wygląd, otoczenie. Badaniom nad rolą głosu w kreacji
Dla Freuda nie redukuje się on do tego, co mówi pacjent. Dla Lacana nato-
wizerunku poświęcono co prawda nieco miejsca w opracowaniach public re-
miast jedyną „rzeczywistością”, z jaką ma do czynienia psychoanalityk, jest
lations autorów najbardziej znanych i cytowanych, wydaje się to jednak –
mowa. Psychoanalityk, skonfrontowany z potknięciami mowy pacjenta albo
w kontekście zaprezentowanych tutaj badań – zaledwie początkiem ścieżki
nawet z jego milczeniem, nie może oprzeć się wprawdzie pokusie obser-
badawczej do znacznie bardziej wnikliwych, a oczekiwanych ustaleń. Warto
wowania pozawerbalnych zachowań (przejawów afektów, gestów, mimiki,
poświęcić tu nieco miejsca wydarzeniu, które wyzwoliło znaczącą energię
postawy ciała). „Toteż zaczyna analizować zachowanie podmiotu, próbując
wśród badaczy zjawisk wizerunkowych w połączeniu m.in. z wpływem głosu.
w nim znaleźć to, czego podmiot nie mówi” (Lacan, 1996, s. 24).
51
nie ustają próby stworzenia kolejnych przybliżeń androida do człowieka. Eliza: Nie jesteś tego pewny?
Przypomnijmy, że Kismet posiadała istotną zdolność ekspresji, gdyż została Gość: Moi potencjalni klienci jeszcze nie oglądali demonstracji
zaprojektowana, by wchodzić w interakcje społeczne na poziomie dziecka, tego systemu.
reagując odpowiednio na wypowiedzi i zachowania ludzi (Kaplan, 2019, s. Eliza: Czy to ważne?
186). Głowa ta, co prawda, nie próbuje „zrozumieć”, co zostało powiedziane, Gość: Oczywiście.
a jedynie wydobywa z siebie, z tego, co i jak mówi, emocjonalny wydźwięk, Eliza: Teraz wydaje się, że nie masz wątpliwości.
a może raczej wywołuje reakcje emocjonalne formą swoich zachowań nie- Gość: Proszę nie robić sobie żartów.
werbalnych. Potrafi zatem wyrażać zachwyt, zaskoczenie, rozczarowanie, Eliza: Co masz na myśli, mówiąc „proszę nie robić żartów”?
wstyd, zainteresowanie, podniecenie i strach oraz inne emocje przez ruch Gość: Czy jest jakiś konkretny powód, że nie mogę teraz skorzy-
głowy, oczu, ust, brwi i uszu. Przegalińska (2016, s. 203) przywołuje badania stać z komputera?
eksperymentalne Justine Cassell z MIT, która zauważa, że chatboty, które są Eliza: Powiedz więcej o tych potencjalnych klientach.
bardziej humanoidalne (posiadają ekspresyjne twarze i ciała), w kontakcie Gość stracił cierpliwość do wymijających odpowiedzi […]
z rozmówcami osiągają lepsze rezultaty niż boty wyłącznie tekstowe.
Przez minione ponad dwadzieścia lat kolejne androidy zbliżały się swo- Nie trzeba było długiej rozmowy z Elizą, aby wyczuć, że coś jest nie tak
imi kształtami fizycznymi do człowieka, natomiast ich zdolności przetwa- z jej reakcjami. Ich zakres był ograniczony, były sztywne i nic w nich nie
rzania informacji i komunikowania rezultatów w postaci przyjętej przez lu- wskazywało na pamięć o tym, co zostało wcześniej powiedziane.
dzi, a zatem głosem lub pismem, są obecnie już na poziomie utrudniającym Ale już zaprezentowany na targach Viva Technology w Paryżu w 2018
laikowi odróżnienie ich od komunikowanych przez człowieka. O ile wyniki roku asystent Google umawia wizytę u fryzjera, prowadząc rozmowę w taki
pracy procesorów androida komunikowane nam w postaci tekstu, nie budzą sposób, że trudno uwierzyć, że nie jest człowiekiem. Wspiera on raczej ten
wątpliwości (można je weryfikować merytorycznie), to sytuacja staje się od- nurt wśród twórców sztucznej inteligencji, który kreują ideę „człowieka
mienna, gdy android komunikuje nam coś, co jakoby obrazuje stan „uczuć”, na dopalaczach” – superjednostki, która może więcej, lepiej i szybciej (Zale-
a jego posługiwanie się głosem opatrzone jest cechami ludzkimi – a więc in- śny, 2018). Sytuacja ta nie odpowiada na egzystencjalne pytania o kondycję
tonacją, barwą, frazowaniem, akcentem itd. Przestajemy mieć do czynienia i wizję przyszłości gatunku ludzkiego, rodzi natomiast szereg pytań z pogra-
z weryfikowalnymi danymi – jak w przypadku tekstu – a zaczynamy z całym nicza nowych technologii i etyki. Czy sztuczna inteligencja może podszywać
obszarem oddziaływania na emocje. się pod człowieka? Czy mamy prawo wiedzieć, że rozmawiamy z robotem,
Du Sautoy (2020, s. 279) przytacza rozmowę nieświadomego faktu dialogu a nie z inną osobą? Wspomniany wyżej asystent Google, który prowadząc
z botem klienta handlowego. Jego rozmówcą jest wczesne wcielenie bota Eliza: rozmowę telefoniczną, nie informuje, że jest botem, wtrąca zwroty pozawer-
balne i zwodzi rozmówcę. Prezentacja wywołała wiele krytycznych głosów
Gość: Czy mógłbym dziś skorzystać z komputera? w środowisku, m.in. Zeynep Tufekci, znana turecka pisarka i wykładowczyni,
Eliza: Skąd to pytanie? która specjalizuje się w dziedzinie nowych technologii i AI, zarzuciła Krze-
Gość: Może mi uda się sfinalizować jeszcze jedną sprzedaż sys- mowej Dolinie etyczne zagubienie i nieumiejętność wyciągania wniosków
temów telekomunikacyjnych. z rozwoju technologicznego (Kania, 2017).
60 Głos i wizerunek
Literatura Cellan-Jones, R. (2014, 2 grudnia). Stephen Hawking warns artificial intelligence
could end mankind. BBC. Pobrane 2 grudnia 2014 r., z: http://www.bbc.
com/news/technology-30290540
Anolli, L., Ciceri, R. (1997). The voice of deception: vocal strategies of naive
Cordemoy G. (1993) Rozprawa fizykalna o mowie. (B. Głowacka & J. Kopania,
and able liars. Journal of Nonverbal Behavior 2114.
Tł.). Polskie Towarzystwo Semiotyczne.
Applebaum, A. (2017, 4 sierpnia). Rządzi nami niewidzialny świat botów? (A. Ehr-
Czechowska-Derkacz, B., & Zimnak, M. (2015). Rzecznik prasowy oczekiwania
lich, Tł.). Wyborcza.pl. Pobrane 4 sierpnia 2017 r., z: http://wyborcza.pl/maga-
i możliwości. Difin.
zyn/7,124059,22192170,rzadzi-nami-niewidzialny-swiat-botow.html
Derrida, J. (2007). Pozycje. Rozmowy z Henri Ronsem, Julią Kristevą, Jean-Louis Ho-
A Principled AI Discussion in Asilomar. (2017, 17 stycznia) Future of Life Insti-
udebinem i Guy Scarpettą (wyd. 2). (A. Dziadek, Tł.). FA-art. (Praca oryginalna
tute. Pobrane 17 stycznia 2017 r., z: https://futureoflife.org/2017/01/17/
Positions: entretiens avec Henri Ronse, Julia Kristeva, Jean-Louis Houdebine,
principled-ai-discussion-asilomar/
Guy Scarpetta wydana w 1973).
Argyle, M., Domachowski, W. (1994). Reguły życia społecznego. Oksfordzka psy-
Du Sautoy, M. (2020). Kod kreatywności. Sztuka i innowacje w epoce sztucznej in-
chologia społeczna. (M. Brząkała, Tł.). Wydawnictwo Naukowe PWN.
teligencji. (T. Chawziuk, Tł.). Copernicus Center Press. (Praca oryginalna
Argyle, M. (2002). Psychologia stosunków międzyludzkich (wyd. 3). (W. Doma- The creativity code: art and innovation in the age of Al wydana w 2019).
chowski, Tł.). Wydawnictwo Naukowe PWN.
Everett, D. L. (2019). Jak powstał język Historia największego wynalazku ludz-
Arystoteles (1990). Dzieła wszystkie. T. 1, Kategorie, Hermeneutyka, Analityki kości. (A. Tuz, Tł.). Prószyński i Media. (Praca oryginalna How language
pierwsze, Analityki wtóre, Topiki, O dowodach sofistycznych. (K. Leśniak, Tł.). began: the story of humanity’s greatest invention wydana w 2017).
Wydawnictwo Naukowe PWN. (Praca oryginalna Analutikà prótera wy-
Gilson, É. (1975). Lingwistyka a filozofia. Rozważania o stałych filozoficznych języka.
dana około 350 r. p.n.e.)
(H. Rosnerowa, Tł.). PAX. (Praca oryginalna Linguistique et philosophie wy-
Arystoteles (1975). Kategorie. Hermeneutyka z dodaniem Isagogi Porfiriusza. dana w 1969).
(K. Leśniak, Tł.). Wydawnictwo Naukowe PWN.
Hawking, S. W. (2018). Krótka historia czasu. Od wielkiego wybuchu do czarnych
Biniewicz, J. (2009). Rozmowy polityków z dziennikarzami w polskim radiu dziur. (P. Amsterdamski, Tł.). Zysk i s-ka. (Praca oryginalna A brief history
(pragmatyka, język). W: M. Maciąg & M. Bugajski (Red.), Norma a komu- of time from the big bang to black holes wydana w 1988).
nikacja (s. 161-171). Oficyna Wydawnicza Atut - Wrocławskie Wydawnic-
Jang, X. (2016, 16 maja). The voice of confidence – how listeners decode a “feeling
two Oświatowe.
of knowing”. Society for Personality and Social Psychology. Pobrane 16
Bond, M. (2015). Siła innych. (B. Minakowska-Koca, Tł.). Wydawnictwo Na- maja 2016 r., z: http://www.spsp.org/news-center/blog/voice-of-confi-
ukowe PWN. (Praca oryginalna Power of others: peer pressure, groupthink, dence
and how the people around us shape everything we do wydana w 2014).
66 Głos i wizerunek
Część empiryczna
69
matów oraz dbanie o wizerunek stały się kluczowe dla wywołania zainte- Innym, równie spektakularnym przykładem roli głosu w budowaniu
resowania odbiorców. Osoby prezentujące wysokie walory i kompetencje wizerunku postaci są dziewczyny Jamesa Bonda w początkach serii od Dr.
głosowe, dykcyjne, oraz dynamiczny sposób wypowiadania lepiej wypadają No począwszy. Od 1962 do 1979 roku głosu dziewczynom Bonda użyczała
w przekazach od innych. Wizualna atrakcyjność takiego reprezentanta ma, niemiecka aktorka Nikki van der Zyl. Jej barwa głosu jest delikatna, a w wy-
oczywiście, również niebagatelne znacznie. Jeżeli między tymi kanałami – mowie wyczuwalny jest europejski akcent (Roberts, 2015). Dubbingowanie
audialnym i wizualnym – jest zbyt duży dysonans, na przykład atrakcyjność postaci dziewczyn Bonda nie wynikało w tym przypadku ze słabej znajomo-
wizualna nie idzie w parze z walorami głosu i wymowy lub odwrotnie, wspa- ści języka angielskiego aktorek grających na ekranie te postaci, czy jakichś
niały tembr głosu nie jest wspierany przez atuty wizualne, to sytuacja wy- mankamentów w ich wymowie, lecz z pewnej wizji tych postaci jako partne-
maga działań korygujących. W slangu ludzi mediów określenie, że ktoś ma rek tytułowego bohatera. Zarówno Ursula Andress, Shirley Eaton czy Jane
urodę radiową, oznacza taką właśnie dysproporcję między walorami wizual- Seymour swobodnie operowały językiem angielskim jako narzędziem aktor-
nymi i głosowymi. Standardy mediów audiowizualnych wymagają wówczas skim. Przykłady pochodzą z branży filmowej i dotyczą fikcyjnych wydarzeń,
interwencji wizażysty lub eksperta od wymowy. O ile sztuka wizażu potrafi tym bardziej jednak pokazują, jak istotny jest głos, jego cechy oraz sposób
w krótkim czasie uzyskać oczekiwanie efekty, o tyle praca nad głosem i spo- mówienia przy kreowaniu wizerunku postaci.
sobem mówienia jest bardziej czasochłonna. Względna harmonia obu cech Gdy w listopadzie 1989 roku Lech Wałęsa przemawiał w Kongresie
jest pożądana – choćby po to, by nie narazić mówcy na śmieszność. USA, a polski dziennikarz Jacek Kalabiński tłumaczył przemówienie, do-
Nie zawsze porady w aspekcie fonicznym odnoszą pożądany skutek, strzec i usłyszeć można w nagraniach z tego wydarzenia, jak ogromne zna-
czego przykładem jest rola Herkulesa w filmie Hercules in New York z 1969 czenie dla efektu komunikacyjnego miał głos tłumacza i jego sposób mówie-
roku grana przez Arnolda Schwarzenegger, którego wymowę wówczas ce- nia. Nie mógł on zdominować swoimi warunkami głosowymi mówcy, lecz
chował wyraźny akcent austriacki. Wizerunek postaci mitologicznej w prze- musiał w czasie translacji nadać wypowiedzi Wałęsy odpowiedni wydźwięk,
kazie dla audytorium anglojęzycznego nie zakładał skojarzeń z rodowodem jako mężowi stanu. Fraza My, naród, wyjątkowo często była i jest cytowana
germańskim i konieczne było zdubbingowanie wymowy Arnolda głosem w mediach wraz z tłumaczeniem Kalabińskiego, bowiem jak w pigułce odda-
Charltona Hestona, aktora o czystym amerykańskim akcencie (Hugh, 2017). je poczucie dumy i niezłomności lidera narodu (Lubański, 2019). Cecha ta
Zabieg ten zwrotnie pozytywnie wpłynął również na wizerunek samego ak- znalazła swoje odbicie w świadomości Jacka Kalabińskiego – dziennikarza
tora w tej roli oraz zmotywował samego Arnolda do pracy nad językiem radiowego i telewizyjnego o wysokich umiejętnościach oratorskich.
angielskim. Osiem lat później otrzymał nagrodę Złoty Glob 1977 dla naj- Dynamicznie zmieniające się media, szczególnie rozwój internetu, po-
bardziej obiecującego nowego aktora (Krasniewicz & Blitz, 2006, s. XXIII), wodują pojawianie się coraz to nowych rodzajów i formatów medialnych.
mimo wyczuwalnego akcentu kraju pochodzenia, a ukoronowaniem eduka- Inne są warunki ich sukcesu w porównaniu z tradycyjnymi mediami. Jest
cji było ukończenie w maju 1979 roku studiów po angielsku (Krasniewicz to związane z młodym pokoleniem, będącym głównym odbiorcą przekazów
& Blitz, 2006, s. XXIV). Wizerunek aktora obejmował również zaangażowa- internetowych, współtworzącym ów przekaz w roli prosumentów. Równo-
nie w sprawy społeczne, biznesowe i polityczne, co pozwoliło mu z sukcesem czesne współistnienie tylu przekazów powoduje wzajemne oddziaływanie,
walczyć o fotel gubernatora Kalifornii w 2003 oraz 2006 roku. Z pewnością szczególnie między mediami tradycyjnymi a nowymi, o czym pisał jakiś czas
w karierze politycznej przydatne były umiejętności warsztatu aktorskiego. temu Henry Jenkins (Jenkins, 2006). Kompetencje medialne odbiorców
Obaj
Zdecydowanie Raczej Zdecydowanie
w równej Raczej drugi
pierwszy pierwszy drugi
części
78 Głos i wizerunek
Rozdział 2: Rozkłady zmiennych w badanych
wymiarach głosu
81
strzegali sposób przemawiania studenta aktorstwa jako bardziej prawdzi- TABELA 3. Rozkład częstości występowania ocen na skali prawdziwości
wy niż studenta dziennikarstwa. Różnica jednak nie jest już tak wyrazista,
jak w przypadku pierwszej skali z powodu frekwencji kilkunastu badanych Zdecy- Oba Zdecy-
Raczej Raczej
przy wskazaniu przemówienia studenta dziennikarstwa jako nieco bardziej dowanie w równej dowanie
pierwsze drugie
prawdziwego. Liczniejsza też jest grupa osób, która nie wybrała żadnej pierwsze części drugie
z prezentacji jako lepszej. Cechy te oddają też parametry statystyczne, mia-
nowicie średnia w grupie badanej, w której student aktorstwa prezentował Student
Student
aktor-
się jako pierwszy wyniosła x=2,17, a w grupie, w której jego prezentacja była dzienni-
stwa 23 20 11 10 1
jako druga wyniosła x=3,70. Mediana w pierwszym przypadku wyniosła e=2, karstwa
jako
a w drugim e=4. Badani nie byli już tak jednomyślni, szczególnie w grupie, jako drugi
pierwszy
której prezentację studenta aktorstwa przedstawiano jako drugą. W tej gru-
pie wartość odchylenia standardowego wyniosła σ=1,23, podczas gdy w gru- Student
Student
dzienni-
pie, w której student aktorstwa przemawiał jako pierwszy, wyniosła σ=1,13. karstwa 4 12 9 25 23
aktor-
Różnica 0,1 wystąpiła również w skali zrozumiałości tego wymiaru, co moż- stwa
jako
jako drugi
na tłumaczyć tym, że dla pewnej części badanych pewnym odniesieniem do pierwszy
oceny drugiej prezentacji jest recepcja pierwszej.
N=138
TABELA 2. Rozkład częstości występowania ocen na skali zrozumiałości Trzecią skalą wymiaru komunikatywności była szczerość, czyli postrze-
ganie przez respondentów wystąpienia jako szczere. Szczerość jest cechą
Zdecy- Oba Zdecy- postrzeganą w komunikacji po stronie nadawcy niezależnie od tego, czy mija
Raczej Raczej
dowanie w równej dowanie
pierwsze drugie się z prawdą, czy nie, czy jego argumenty są prawdziwe, czy wątpliwe. Jest
pierwsze części drugie
to miara zaangażowania mówcy, oczywiście adekwatnego do kontekstu da-
Student
nego wystąpienia. Na wiecu ulicznym szczerość mówcy manifestuje się czę-
Student ściej wyraźnym zaangażowaniem emocjonalnym podczas wystąpienia niż
aktor-
dzienni-
stwa 47 13 5 0 0 podczas debaty telewizyjnej, bowiem te dwie różne okoliczności wystąpień
karstwa
jako definiują optymalny poziom emocjonalności postrzeganej przez odbiorców
jako drugi
pierwszy
jako walor szczerości. Również rola społeczna, w jakiej występuje mówca,
Student warunkuje taki poziom emocjonalności. Na innym poziomie emocjonalno-
Student
dzienni- ści potrzebnej do postrzegania jako szczerym będzie wypowiadał się lekarz,
aktor-
karstwa 1 1 1 18 52 a na innym trener drużyny sportowej. Medialne wystąpienia programowe
stwa
jako
jako drugi również wymagają doboru optymalnego poziomu, by być postrzeganym
pierwszy
jako bardziej szczery od pozostałych kandydatów. Student aktorstwa rów-
N=138
82 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 2: Rozkłady zmiennych w badanych wymiarach głosu 83
nież na tej skali wypada wyraźnie lepiej od studenta dziennikarstwa7. Śred- TABELA 5. Rozkład częstości występowania ocen na skali słuszności
nia dla pierwszej grupy wyniosła x=2,31, a dla drugiej x=3,42. Warto jednak
zauważyć, że prezentacja studenta aktorstwa uzyskała 38 wskazań (suma
Zdecy- Oba Zdecy-
wyborów „zdecydowanie tak” i „raczej tak”) w obu grupach, choć liczebności Raczej Raczej
dowanie w równej dowanie
pierwsze drugie
grup są różne (grupa pierwsza N=65, grupa druga N=73). Jednocześnie gru- pierwsze części drugie
pa druga, której jako pierwszej prezentowano wykonanie studenta dzienni-
karstwa, nieco lepiej oceniła wystąpienie tego studenta, niż zrobiła to grupa Student
Student
pierwsza. Pod względem jednomyślności obie grupy mają ten sam poziom, aktor-
dzienni-
odchylenie standardowe wyniosło w pierwszej grupie σ=1,16, a w drugie stwa 17 24 17 5 2
karstwa
jako
σ=1,15. Mediana dla pierwszej grupy wyniosła e=2, a dla drugiej e=4. jako drugi
pierwszy
TABELA 4. Rozkład częstości występowania ocen na skali szczerości
Student
Student
dzienni-
Zdecy- Oba Zdecy- aktor-
Raczej Raczej karstwa 1 11 25 17 19
dowanie w równej dowanie stwa
pierwsze drugie jako
pierwsze części drugie jako drugi
pierwszy
Student N=138
Student
aktor-
dzienni- Ostatnią skalą wymiaru komunikatywności jest słuszność. Postrzeganie
stwa 21 17 14 12 1
karstwa
jako wystąpienia w części może odnosić się do walorów tekstowych, które kore-
jako drugi
pierwszy spondują z oczekiwaniami odbiorców, którzy z kolei postrzegają przekaz
przez pryzmat preferowanych wartości. Jednak posługiwanie się argumenta-
Student
Student mi faktograficznymi czy surowymi danymi bez odpowiedniej ekspresji pod-
dzienni-
aktor-
karstwa 2 18 15 23 15 czas przemawiania może nie zostawić u odbiorcy pożądanego skutku, jakim
stwa
jako jest przyznanie słuszności. Średnia dla pierwszej grupy wyniosła x=2,25,
jako drugi
pierwszy
a dla drugiej x=3,58. Wynik ten potwierdza również w tej skali przewagę
N=138 kompetencji studenta aktorstwa nad studentem dziennikarstwa w ocenie
badanych. Rozbieżność pod względem jednomyślności między obiema gru-
pami jest śladowa, odchylenie standardowe wyniosło w pierwszej grupie
7 Ćwiczenia w szkołach aktorskich uczą prawdziwości wyrazu i szczerości od samego po- σ=1,03, a w drugie σ=1,08. Mediana dla pierwszej grupy wyniosła e=2, a dla
czątku. Trening zakłada osiąganie ekstremalnych emocjonalności, by mieć świadomość drugiej e=3. Należy jednak odnotować, że wyniki w tej skali po raz pierwszy
możliwości swoich granic, lecz potem ćwiczy się podczas budowania roli, tworzenia postaci
uzyskały najwyższą frekwencję sumarycznie przy wartości „obaj w równej
optymalizację nie tylko emocjonalności, by efekt końcowy budował wrażenie prawdziwości
i szczerości postaci. części”. Około 30% badanych w sumie obu grup wybrało tę wartość. Może
84 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 2: Rozkłady zmiennych w badanych wymiarach głosu 85
to oznaczać, że 42 badanych nie zauważyło wyraźnej różnicy w sposobie Różnice w ocenie obu prezentacji na skalach komunikatywności dość
przedstawiania tekstu przez dwójkę studentów lub wyraziło ocenę wobec dobrze widać również w zestawieniu sumarycznym, w którym wartości
samych tekstów. Jednak 56% badanych pozytywniej oceniło studenta ak- zmiennej „zdecydowanie pierwsze” i „raczej pierwsze” zsumowano jako po-
torstwa, co stanowi cztery razy więcej pozytywnych głosów wobec 14% ocen zytywną ocenę pierwszej prezentacji (analogicznie, oczywiście, zsumowano
pozytywnych dla studenta dziennikarstwa. „zdecydowanie drugie” i „raczej drugie”). Odsetek wskazujących mówcę-
-aktora w poszczególnych skalach różni się między sobą, przy skali zrozu-
miałości wybrało blisko 95% badanych, ale przy szczerości i słuszności ok.
2.2. Wymiar komunikatywności – podsumowanie 55% badanych. Ocena zrozumiałości komunikatu wydaje się oceną bardziej
techniczną, wobec oceny pozostałych trzech skal. Kompetencje mówcy-
Analizując różnice między średnią wymiaru komunikatywności dla mówcy-
-aktora są pod tym względem jednoznaczne. Ocena szczerości i słuszności
-aktora, uzyskaną w grupach badanych, w których prezentowano jego wy-
komunikatów obu prezenterów również wskazuje mówcę-aktora jako tego,
stąpienia jako pierwsze, a średnią w grupach, w których jego prezentacja
który jawi się badanym jako szczery i mający słuszność. Należy jednak za-
była jako druga, dość dobitnie pokazuje, jak bardzo doceniono jego walory,
uważyć znaczącą frekwencję wśród badanych, którzy nie wskazali swojego
zwłaszcza na skali zrozumiałości. Przy tej skali różnica wynosi aż r=3,28
faworyta. W aspekcie szczerości co piąty badany, a w aspekcie słuszności
(przy ekstremach 1 i 5). Przy pozostałych skalach komunikatywności różni-
niemal co trzeci po równo ocenili kompetencje obu mówców. Być może oce-
ce też są znaczące, tym niemniej nie aż tak spektakularnie. Wynoszą one od-
na, czy ktoś jest szczery na podstawie kilkuminutowej prezentacji jest zbyt
powiednio na skali prawdziwości r=1,53, na skali szczerości r=1,11, a na skali
pochopna, a ocena słuszności wymaga jednak pewnej weryfikacji, do której
słuszności r=1,33.
jedno wystąpienie to zbyt mało. Wydaje się, że pewna rezerwa wśród bada-
TABELA 6. Porównanie różnic między średnimi w skalach komunikatywno- nych była w dużej mierze tym podyktowana. Podsumowując: przewaga stu-
ści dla mówcy-aktora i dla mówcy-dziennikarza denta aktorstwa nad studentem dziennikarstwa pod względem szczerości
Średnia Różnica między była najmniejsza. Zrozumiałość komunikatu jest podstawowym elementem
skali 1-5 średnimi decydującym o zwróceniu uwagi odbiorcy, o zainteresowaniu nim.
Mówca-aktor pierwszy x=1,35 TABELA 7. Suma rozkładów procentowych skal wymiaru komunikatywności.
Zrozumiałość r=3,28
Mówca-dziennikarz pierwszy x=4,63
Pozytywny
Suma obu grup Pozytywny aktor Po równo
Mówca-aktor pierwszy x=2,17 dziennikarz
Prawdziwość r=1,53
Mówca-dziennikarz pierwszy x=3,70 Zrozumiałość 94,2% 4,3% 1,5%
Mówca-aktor pierwszy x=2,31 Prawdziwość 66% 14,5% 19,5%
Szczerość r=1,11
Mówca-dziennikarz pierwszy x=3,42
Szczerość 55% 21% 24%
Mówca-aktor pierwszy x=2,25
Słuszność r=1,33 Słuszność 56% 30% 14%
Mówca-dziennikarz pierwszy x=3,58
N=138
86 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 2: Rozkłady zmiennych w badanych wymiarach głosu 87
Badania z grupami audytoryjnymi mają oczywiście pewną sprzyjającą Barwa głosu ma dwa zasadnicze zakresy znaczeniowe:
okoliczność, bowiem badani są uprzedzeni przed nadaniem komunikatu • jako cecha naturalna, przyrodzona i charakterystyczna dla danego człowie-
o potrzebie zwrócenia takiej uwagi i nawet jeśli była ona większa na po- ka; zależna wprost od budowy i funkcjonowania układów oddechowego,
czątku, podczas odbioru pierwszego komunikatu, a przy drugim słabsza, to fonacyjnego i artykulacyjnego; odbierana subiektywnie przez słuchacza
jakość przekazu mówcy-aktora jawi się jako wyraźnie wyższa. Uważny od- jako miła lub niemiła dla ucha, ładna lub brzydka, osobliwa lub nijaka;
biorca, a taki brał udział w badaniu będąc uprzedzonym przez badaczy, do- używane są m.in. następujące określenia barwy: jasna, ciemna, metaliczna,
cenia kompetencje głosowe mówcy i sposób mówienia. Świadomość technik aksamitna, ciepła, zimna, miękka, twarda, szorstka,
operowania głosem u mówcy i używanie ich podczas prezentacji jest kluczo- • jako środek ekspresji w mowie, uwarunkowany poruszanym tematem oraz
wa dla celu, jakim jest zaciekawienie odbiorcy. Nie chodzi tylko o teoretycz- emocjonalnym stosunkiem mówcy do niego; to samo słowo lub zdanie
ną wiedzę o istnieniu takich technik, lecz dość swobodne operowanie nimi można wypowiedzieć z różnym zabarwieniem, np. łagodnie, ostro, zimno,
w trakcie wystąpień, będące wynikiem ćwiczeń i treningu. Sukces sprzyja z miłością.
pracowitym. (Walencik-Topiłko, b.d)
Choć barwa głosu traktowana jest jako zespół cech wrodzonych (gene-
tycznych), anatomicznych i akustycznych, to jednak nie ogranicza to moż-
2.3. Wymiar głos – rozkłady w skalach liwości pracy nad głosem. O możliwościach i efektach treningu nad głosem
również można znaleźć ciekawe publikacje dla osób, które pracują głosem
Głos mówców poddany został ocenie w czterech aspektach: barwa, dźwięcz-
(Linklater, 2006; Musialik, 2016). Dla śpiewaków i aktorów głos jest specy-
ność, brzmienie i intonacja. Każdy z tych aspektów był oceniany w skali
ficznym narzędziem pracy, podmiotowo traktowanym, który poprzez do-
pięciostopniowej, podobnie jak wymiar komunikatywności. Pewnym pro-
skonalenie technik decyduje o rozpoznawalności, ekspresji, wyrazie, dzięki
blemem semantycznym przy opisie głosu jest operowanie określeniem skale
którym przykuwa uwagę odbiorców, powoduje pożądane reakcje emocjo-
głosu. W literaturze przedmiotu termin ten odnosi się do zakresu dźwięków,
nalne, wywołuje chęć ponownego słuchania, jest pewną formą adoracji. Ta-
jakie człowiek ma możliwość wytworzyć za pomocą głosu (Brégy, 1976; Tara-
kie funkcje głosowi przypisują aktorzy i śpiewacy, bowiem bez tych efektów
siewicz, 2014). Przeciętnie jest to około 1,5 oktawy. Na potrzeby opisu badań
mieliby podstawowe problemy egzystencjalne. Z kolei dla dziennikarzy, na-
określenie skale głosu będą jednak odnosiły się do czterech, wymienionych
uczycieli, szkoleniowców, polityków głos z jego walorami jest narzędziem
wyżej, badanych aspektów związanych z głosem. Głos jest tu traktowany
raczej w funkcji medium, co nie oznacza, że nie wpływa na efekt komuni-
jako wymiar, który został sparametryzowany do czterech skal. W tych czte-
kacyjny.
rech skalach został on oceniony u mówców prezentowanych w badaniach.
Barwa głosu mówcy-aktora zdecydowanie bardziej niż mówcy-dzien-
Przed omówieniem wyników badań warto jeszcze poczynić dygresję
nikarza przypadła do gustu odbiorcom. Zaledwie cztery osoby wskazały
na temat samego głosu. Walory głosu (tembr, brzmienie, dźwięczność) są
mówcę-dziennikarza jako tego, którego barwa głosu jest bardziej intere-
często traktowane jako pochodna cech wrodzonych (Toczyska, 1999; Toczy-
sująca. Średnia wyników w grupie, w której mówca-aktor prezentował się
ska, 2006). W Encyklopedii Logopedii można znaleźć opis na temat barwy
jako pierwszy, wyniosła x=1,23, a w grupie, w której mówca-dziennikarz był
głosu:
pierwszy, wyniosła x=4,67. Odległości tych parametrów od wartości skraj-
88 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 2: Rozkłady zmiennych w badanych wymiarach głosu 89
nych to odpowiednio 0,23 i 0,33. Tak wyraźne wskazanie mówcy-aktora doceniane przez badanych. Mediana w obu grupach wynosiła odpowiednio
jako prezentującego się bardziej interesująco pod względem barwy głosu e=1 i e=5. Wartość odchylenia standardowego w pierwszej grupie wynosi
od mówcy-dziennikarza może świadczyć o tym, że selekcja do szkoły ak- σ=0,89, a w grupie drugiej σ=0,71. Różnice między obiema wartościami tego
torskiej na etapie egzaminów obejmuje również kompetencje głosowe pod parametru nie są na tyle istotne (zaledwie 0,18), by analizować je podob-
kątem barwy głosu, jak również o tym, że w czasie edukacji w szkole aktor- nie jak skalę barwy głosu. Można mówić o porównywalnej jednomyślności
skiej intensywniej pracuje się nad walorami głosu. Obie tezy wydają się być w obu grupach w ocenie mówców. Zaledwie 7 osób oceniło lepiej mówcę-
uzasadnione w kontekście danych uzyskanych w badaniach we wszystkich -dziennikarza na 138 badanych.
skalach głosu, jak również pod względem liczby kandydatów na jedno miej-
TABELA 8. Rozkład częstości występowania ocen na skali barwa głosu.
sce na kierunkach aktorskich i na kierunkach dziennikarskich oraz progra-
mu studiów na kierunkach aktorskich (Program studiów Akademii Teatralnej,
2020). W pierwszej grupie mediana wyniosła e=1, a w drugiej e=5. W grupie Zdecy- Oba Zdecy-
Raczej Raczej
dowanie w równej dowanie
badanych, którym mówca-aktor był prezentowany jako pierwszy, odchylenie pierwsze drugie
pierwsze części drugie
standardowe uzyskało wartość σ=0,52, a w grupach, w których kolejność
prezentacji była odwrotna wartość tego parametru, uzyskała σ=0,87. Obie
grupy są dość jednomyślne w ocenie, jednak różnica 0,35 tego parametru Student
Student
aktor-
wymaga komentarza. Miernik spójności grupy, czyli odchylenie standardo- dzienni-
stwa 52 12 0 1 0
we, jest czułym parametrem na dewiacje w grupie (dewiacja rozumiana jako karstwa
jako
odstępstwo, bez żadnych pejoratywnych odniesień). Wyraźne odstępstwo jako drugi
pierwszy
dwóch, trzech procent badanych od sposobu oceny grupy rzutuje znacząco
na wielkość tego miernika. By to unaocznić na podstawie tych danych, tylko Student
Student
dzienni-
na potrzeby egzemplifikacji, obliczając wartość odchylenia standardowego karstwa 3 0 1 10 59
aktor-
w pierwszej grupie bez jednego dewianta, który wybrał odpowiedź „Raczej stwa
jako
jako drugi
drugie”, czyli wartość 4, uzyskany wynik daje σ=0,39. Analogicznie w dru- pierwszy
giej grupie bez trójki dewiantów, którzy wybrali odpowiedź „Zdecydowanie
N=138
pierwsze”, czyli wartość 1, uzyskany wynik to σ=0,42. Różnica ta obrazuje
wpływ dewiantów na wartość tej statystyki. Trzecią skalą głosu poddaną ocenie było brzmienie. W pierwszej grupie
W ocenie dźwięczności głosu obu mówców niezależnie, w jakiej kolej- badanych, którym prezentowano mówcę-aktora jako pierwszego, 59 osób
ności byli prezentowani, mówca-aktor był zdecydowanie wyżej oceniony na 65 uznało brzmienie jego głosu jako bardziej przypadające do gustu,
przez większość, niż mówca-dziennikarz. Średnia ocen w pierwszej grupie a w grupie drugiej podobnego zdania było 70 osób na 73 badanych. W sumie
wyniosła x=1,49, a w grupie drugiej x=4,66. Wartości średnich nie prze- 129 osób na 138 badanych oceniło lepiej mówcę-aktora. Z pozostałych dzie-
kraczają 0,5 względem wartości brzegowych, co jeszcze bardziej wzmacnia więciu osób sześć nie wskazało swojego faworyta, a raptem trzem osobom
wniosek,, że kompetencje głosowe mówcy-aktora są zdecydowanie bardziej brzmienie głosu mówcy-dziennikarza wydało się ciekawsze. Średnia dla gru-
90 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 2: Rozkłady zmiennych w badanych wymiarach głosu 91
py pierwszej wyniosła x=1,46, a dla grupy drugiej x=4,67. Różnica średniej od koniec myśli, swoistą kropkę. Ekspresja intonacji znacząco wpływa na to,
wartości skrajnej w pierwszej grupie wyniosła 0,46, a w grupie drugiej 0,33. czy wypowiedź jest postrzegana jako interesująca, niezależnie od jej treści.
Spójność w ocenie obu mówców w obu grupach jest na posobnym poziomie, Możliwości ekspresji intonacji są dość spore. Sztuką jest dopasować poziom
co w poprzednich skalach. W pierwszej odchylenie standardowe wyniosło ekspresji do celu przekazu. Intonacja spikera serwisu informacyjnego win-
σ=0,81, a w grupie drugiej σ=0,67. Nieco bardziej spójna w ocenie jest grupa na być nieco stonowana, by nie sugerować ocen czy podtekstów, natomiast
druga, podobnie jak przy ocenie dźwięczności, bowiem w pierwszej grupie sprawozdawcy czy komentatora sportowego większa, bowiem to intonacja
jest więcej osób, które nie wskazały mówcy-aktora jako lepiej się prezentu- odpowiada w sposób znaczący za emocjonalność przekazu.
jącego.
TABELA 10. Rozkład częstości występowania ocen na skali brzmienie głosu.
TABELA 9. Rozkład częstości występowania ocen na skali dźwięczność głosu.
Student
Student
Student aktor-
Student dzienni-
aktor- stwa 44 15 4 1 1
dzienni- karstwa
stwa 45 13 2 5 0 jako
karstwa jako drugi
jako pierwszy
jako drugi
pierwszy
Student
Student
Student dzienni-
Student aktor-
dzienni- karstwa 1 0 2 16 54
aktor- stwa
karstwa 1 1 1 16 54 jako
stwa jako drugi
jako pierwszy
jako drugi
pierwszy
N=138
N=138
Badani również w aspekcie intonacji lepiej ocenili mówcę-aktora niż
Ostatnią skalą głosu, którą oceniali badani, była intonacja. Cecha ta mówcę-dziennikarza. Średnia w pierwszej grupie wyniosła x=1,37, a dla gru-
wydaje się najbardziej podatna kontroli mówcy, o ile ma świadomość i roz- py drugiej x=4,70. Odległości tych mierników od wartości skrajnych skali
winiętą umiejętność operowania tym środkiem wyrazu. Wypowiedzi żywego nie przekraczają 0,40. Mediana w grupie pierwszej wynosi e=1, a drugiej e=5.
słowa zawsze towarzyszy jakaś intonacja. Intonacyjne akcenty, polegające Parametry te potwierdzają zdecydowanie wyższą ocenę mówcy-aktora w ba-
na podwyższeniu tony, podkreślają myśl, słowo, na które mówca chce zwró- danej grupie. Zaledwie pięć osób uznało intonację mówcy-dziennikarza za
cić uwagę słuchacza, a intonacyjna kropka, czyli obniżenie tonu, zaznacza bardziej interesującą. Wartość odchylenia standardowego kształtowała się
92 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 2: Rozkłady zmiennych w badanych wymiarach głosu 93
na poziomie σ=0,88 w grupie pierwszej i σ=0,70 w grupie drugiej. Wartości różnice między średnimi w obu grupach są większe niż 3,0 i każda z ośmiu
te oscylują wokół podobnych wielkości jak w poprzednich skalach głosu. średnich nie oddala się bardziej niż na 0,5 od wartości skrajnych, to świad-
Obie grupy są dość jednomyślne w ocenie intonacji. Spośród 138 badanych czy to, że jednoznacznie zostały ocenione kompetencje głosowe mówcy -ak-
130 osób wyżej oceniło walory głosowe pod względem intonacji u mówcy- tora we wszystkich czterech skalach głosu.
-aktora.
TABELA 12. Porównanie różnic między średnimi w skalach głosu dla mów-
TABELA 11. Rozkład częstości występowania ocen na skali intonacja głosu. cy-aktora i dla mówcy-dziennikarza.
94 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 2: Rozkłady zmiennych w badanych wymiarach głosu 95
które zostały mu powierzone. Trudno dokładnie zmierzyć, jak dalece walory chacza, bez zbędnego wysiłku z jego strony, czyli bez wsłuchiwania się w to, co
głosowe budują pozytywny wizerunek mówcy oraz organizacji, w imieniu mówca ma do przekazania. Słuchacz nie powinien się domyślać słów z kon-
której przemawia, bowiem na wizerunek składa się wiele czynników oraz tekstu wypowiedzi, lecz je słyszeć. Świadomość zasad poprawnej wymowy
kontekstów podczas budowania przekazu, jednak dane te potwierdzają, że nie jest domeną odbiorców, co gorsza, błędy wymowy nierzadko można spo-
głos jest jednym z tych czynników. tkać u osób zawodowo pracujących głosem, jak nauczyciele, dziennikarze,
konferansjerzy. Powszechnie spotkać można frazę Państwo widzicie, Państwo
TABELA 13. Suma rozkładów procentowych skal głosu.
oceniacie, choć poprawna forma grzecznościowa w liczbie mnogiej powinna
Pozytywny być w trzeciej osobie – Państwo widzą, Państwo oceniają. Forma widzicie jest
Suma obu grup Pozytywny aktor Po równo
dziennikarz
w drugiej osobie liczby mnogiej – wy widzicie. Inny przykład powszechnie
Barwa 96,4% 0,7% 2,9% spotykanych błędów to akcentacja wyrazu z przyrostkiem –śmy lub –ście.
92,7% 2,2% 5,1% Przyrostki nie powinny przesuwać akcentu wyrazowego, co oznacza, że ak-
Dźwięczność
cent w czasownikach z tymi przyrostkami powinien padać na trzecią syla-
Brzmienie 93,5% 4,3% 2,2%
bę od końca np. pisaliśmy, pisaliście (Skupnik-Kurowska, 1990; Markowski,
Intonacja 94,2% 2,2% 3,6% 2008). Uważny słuchacz, znający normy poprawnościowe usłyszy błąd lub
dostrzeże poprawną wymowę. Tych jednak jest mniejszość. Większość jest
N=138 w stanie docenić mówcę, który pod względem dykcji nie zmusza do wysiłku
wsłuchiwania się, lecz dba o taką wymowę, by wszystkie dźwięki słyszalne
prezentacji pozwalały bez problemu zrozumieć przekaz. Dbałość o warsztat
2.5. Wymiar wymowa – rozkłady na skalach
dykcyjny w szkołach aktorskich jest na wysokim poziomie, bowiem aktorzy
Kolejnym wymiarem, w ramach którego badani oceniali różnice pod wzglę- muszą być gotowi do pracy na scenie przed widownią kilkusetosobową bez
dem jakości u obu mówców, była wymowa. Ocenie poddano cztery elementy wspomagania mikrofonami czy mikroportami. Szkolenie dziennikarzy czy
związane z wymową: nauczycieli pod tym względem jest na słabszym poziomie. Można było za-
• dykcję, czyli wyrazistość artykulacji, tem założyć, że badani lepiej ocenią mówcę-aktora niż mówcę-dziennikarza
• frazowanie, czyli umiejętność tworzenia zdań w żywym słowie, pod względem wymowy.
• ekspresję, czyli dynamikę sposobu wymawiania, Wyniki badań potwierdzają założenie. Tylko jedna osoba wskazała
• pauzy, czyli stosowanie interpunkcji w żywym słowie. mówcę-dziennikarza jako operującego lepszą dykcją niż mówca-aktor. Śred-
Umiejętność artykulacji głosek, spółgłosek czy grup spółgłoskowych jest nia w grupie, w której mówca-aktor był pierwszy, wyniosła x=1,23, a w gru-
kompetencją techniczną nabywaną w procesie ćwiczeń. Na kursach zajęć pie drugiej, w której mówca-dziennikarz był pierwszy, wyniosła x=4,66.
czy szkoleń dotyczących wymowy bazą są zasady ortofonii, czyli reguły do- W pierwszej grupie wartość średniej jest oddalona od wartości brzegowej
tyczące poprawnej wymowy. Na tej bazie uczestnicy wypracowują poprzez o 0,23, a w drugiej o 0,34. Mediana w pierwszej grupie wyniosła e=1, a w dru-
ćwiczenia umiejętność zgodną z normami poprawnościowymi. Oprócz tego giej e=5. Obie grupy są jednomyślne w ocenie, bowiem średnia odchyleń od
ćwiczenia dykcyjne mają na celu osiągnięcie realizacji zrozumiałej dla słu- średniej notuje niskie wartości. W pierwszej grupie jest to wartość σ=0,52,
96 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 2: Rozkłady zmiennych w badanych wymiarach głosu 97
a w drugiej σ=0,71. W badanej grupie siedem osób oceniło obie prezentacje obu mówcami. Wpływ na te wartości miała właśnie większa frekwencja przy
jako podobne do siebie pod względem dykcji. Natomiast 108 osób na 138 wartości „Raczej”. W sumie jednak lepiej oceniany jest pod tym względem
określiło swoje oceny w sposób zdecydowany. Dykcja jest bez wątpienia atu- mówca-aktor. Mediana w pierwszej grupie wynosi e=1, a w drugiej e=5. Gru-
tem mówcy-aktora w ocenie badanych. pa badana jest nieco mniej spójna w ocenach w tej skali, odchylenie standar-
dowe w grupie pierwszej wyniosło σ=0,99, a w drugiej σ=0,89. Umiejętność
TABELA 14. Rozkład częstości występowania ocen na skali dykcja wymiar
frazowania w żywym słowie, czyli tworzenia zdań-myśli podczas mówienia
wymowa.
lepiej została oceniona u mówcy-aktora niż u mówcy-dziennikarza. W szko-
le aktorskiej kładzie się zdecydowanie większy nacisk na kształcenie tej
Zdecy- Oba Zdecy- umiejętności, bowiem jest to element warsztatu aktorskiego. Na kierunkach
Raczej Raczej
dowanie w równej dowanie
pierwsze drugie dziennikarskich nacisk na tę umiejętność jest mniejszy.
pierwsze części drugie
TABELA 15. Rozkład częstości występowania ocen na skali frazowanie wy-
miar wymowa.
Student
Student
aktor-
dzienni-
stwa 53 9 3 0 0
karstwa Zdecy- Oba Zdecy-
jako Raczej Raczej
jako drugi dowanie w równej dowanie
pierwszy pierwsze drugie
pierwsze części drugie
Student
Student
dzienni-
aktor- Student
karstwa 1 0 4 13 55 Student
stwa aktor-
jako dzienni-
jako drugi stwa 35 19 7 2 2
pierwszy karstwa
jako
jako drugi
pierwszy
N=138
Student
Na skali frazowania wymiaru wymowy zdecydowanych pozytywnych Student
dzienni-
ocen dla mówcy-aktora jest już mniej niż przy skali dykcji. Nieco ponad po- aktor-
karstwa 1 3 5 21 43
stwa
łowa badanych tak oceniła prezentację, mianowicie 78 osób. Zwiększyła się jako
jako drugi
natomiast frekwencja ocen mniej zdecydowanych. Opcje „Raczej pierwsze” pierwszy
i „Raczej drugie” na rzecz mówcy-aktora wybrało 40 osób, a przy skali dyk-
N=138
cji były to 22 osoby. Wartość średniej dla pierwszej grupy wyniosła x=1,72,
a dla drugiej x=4,40. Odległość średniej od wartości skrajnych wynosi odpo- Potencjał ekspresji mowy u aktorów jest zapewne większy niż w innych
wiednio 0,72 i 0,60. Porównując te wartości z wartościami skali dykcji, za- zawodach, co wynika również z charakterystyki studiowanego kierunku. Pod-
uważalny jest mniejszy dystans w ocenach kompetencji frazowania między czas studiów aktorskich ćwiczy się różne elementy ekspresji mowy bardzo
98 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 2: Rozkłady zmiennych w badanych wymiarach głosu 99
często osiągając ekstremalne możliwości. Dzięki temu studenci poznają swoje nikarza. Średnia w pierwszej grupie wyniosła x=1,65, a w drugiej x=4,49. Od-
możliwości, swoje granice, które mogą przesuwać, a potem w ramach których ległość średniej od wartości brzegowych wyniosła 0,65 dla grupy pierwszej
mogą się poruszać. Na co dzień aktorzy wykorzystują optymalnie swoje moż- i 0,51 dla grupy drugiej. Na wielkość tych parametrów wpływ miała, po-
liwości, ale robią to z dużą swobodą, bez wysiłku. Ekspresja mowy to nie tylko dobnie jak przy skali frazowanie, frekwencja stonowanych i równoważnych
dynamika. Również szept sceniczny słyszalny w ostatnim rzędzie widowni ocen, czyli trzech środkowych wartości skali. Wyniosła ona 46 osób. Dla
sali teatralnej jest świadectwem ekspresji. Szept przeciętnego człowieka rzad- porównania frekwencja stonowanych i równoważnych ocen w skali frazo-
ko uzyska poziom pozwalający na zrozumienie wypowiedzi z dalszej odległo- wania wyniosła 57 osób, a w skali dykcji tylko 29 osób. Frekwencja w tych
ści. Taką umiejętność wypracowuje się podczas ćwiczeń warsztatowych. zakresach wpływa na oddalanie się średniej od wartości skrajnych. Mediana
w skali ekspresji mowy wyniosła odpowiednio e=1 dla grupy pierwszej i e=5
TABELA 16. Rozkład częstości występowania ocen na skali ekspresja wy-
dla drugiej. Dopełniając zestaw mierników statystycznych odchylenie stan-
miar wymowa.
dardowe dla grupy pierwszej wyniosło σ=1,02 σ=0,88. Wartości odchylenia
wskazują na względną jednomyślność badanych w ocenie obu mówców, po-
Zdecy- Oba Zdecy- dobnie jak przy ocenie skali frazowania.
Raczej Raczej
dowanie w równej dowanie
pierwsze drugie Ostatnią skalą wymiaru wymowy, na której poddano ocenie obie pre-
pierwsze części drugie
zentacje, było stosowanie pauz podczas wypowiedzi. Pauzy stanowią inter-
punkcję wypowiedzi. W tekście pisanym obowiązują zasady interpunkcji,
Student której wyrazem są graficzne znaki. W tekście mówionym zasady te nie są
Student
aktor-
dzienni- takie sztywne. Graficzny przecinek nie jest zobowiązaniem dla mówcy do
stwa 42 11 5 7 0
karstwa tego, by zastosować krótką pauzę, a wykrzyknik, by głośniej wypowiedzieć
jako
jako drugi frazę. Interpunkcja w żywym słowie dba o klarowność wyrażanych myśli,
pierwszy
a rozumienie tekstu, jego znaczenie oraz medium przekazu jest dla mów-
Student cy odniesieniem do zastosowania w określonych miejscach pauz, celem zaś
Student
dzienni-
karstwa 1 3 4 16 49
aktor- dotarcie do odbiorcy. Brak sztywnych reguł w stosowaniu pauz podczas wy-
stwa powiedzi nie oznacza, że nie można popełnić błędu. Pauzy, które szatkują
jako
jako drugi
pierwszy wypowiadane myśli, nie pozwalając zrozumieć sensu przekazu, będą błę-
dem. Należy jeszcze dodać, że podczas wypowiedzi w żywym słowie należy
N=138
zadbać o gospodarkę oddechem. Dobieranie powietrza w nieodpowiednich
Wygłoszenie klasycznego programu społecznego nie wymaga od mówcy miejscach tylko dlatego, że brakuje powietrza na dokończenie myśli, po-
wyjątkowych umiejętności z zakresu ekspresji mowy, powinny wystarczyć woduje zaburzenia w płynnym wypowiadaniu myśli-zdań. Rolą sprawnego
podstawowe środki. Można było założyć, że dla odbiorcy różnice w skali mówcy jest przewidywanie i planowanie wdechów tak, by nie rzutowało to
ekspresji mowy nie powinny być bardzo duże, niemniej założeniem była lep- negatywnie na jasność przekazu. Ta umiejętność jest wymagana dość po-
sza ocena kompetencji w tym zakresie u mówcy-aktora niż u mówcy-dzien- wszechnie od osób występujących publicznie.
100 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 2: Rozkłady zmiennych w badanych wymiarach głosu 101
Konfrontacja obu mówców wypadła korzystniej, w ocenie badanych, dla 2.6. Wymiar wymowa – podsumowanie
mówcy-aktora. Średnia w pierwszej grupie x=1,54, a w drugiej grupie x=4,64.
Wartości średniej są oddalone od skrajnych wartości skali odpowiednio Najbardziej jednoznaczne oceny w wymiarze wymowy dotyczyły skali dyk-
o 0,54 i o 0,36. Mediana w pierwszej grupie wyniosła e=1, a w drugiej e=5. cji. Mierniki średniej odległości od wartości skrajnych oraz odchylenia stan-
Obie grupy są dość jednomyślne pod względem ocen obu mówców. W gru- dardowego dość wyraźnie to pokazują. W skali frazowania i ekspresji oce-
pie pierwszej wartość odchylenia standardowego wyniosła σ=0,92, a w dru- ny te są nieco mniej spolaryzowane. Parametry skali pauzy są silniejsze od
giej σ=0,81. Mówcę-dziennikarza lepiej oceniło sześć osób, a mówcę-aktora parametrów frazowania i ekspresji, ale słabsze od parametrów skali dykcji.
122 osoby. Frekwencja ta pokazuje, że również w tej skali wymiaru wymowy Dość dobrze obrazuje to miernik różnicy średnimi w obu badanych gru-
aktorskie kompetencje są lepiej oceniane. pach. Przy skali dykcji średnie są od siebie najbardziej oddalone i najbliższe
wartościom brzegowym. Różnica między nimi wynosi 3,43. Przy skali frazo-
TABELA 17. Rozkład częstości występowania ocen na skali pauzy wymiar
wania różnica ta wynosi 2,68. Pod względem dykcji kompetencje mówcy-ak-
wymowa.
tora są zdecydowanie lepiej oceniane od mówcy-dziennikarza. W pozosta-
łych skalach wymiary wymowy również mówca-aktor został lepiej oceniony,
ale różnica nie jest już tak duża jak przy dykcji. Przy frazowaniu i ekspresji
Zdecy- Oba Zdecy-
Raczej Raczej nie przekracza 3 punktów. Jedynie przy skali pauzy różnica przekracza nie-
dowanie w równej dowanie
pierwsze drugie znacznie 3 punkty.
pierwsze części drugie
102 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 2: Rozkłady zmiennych w badanych wymiarach głosu 103
Przy zsumowaniu ocen pozytywnych w każdej ze skal oraz ocen nieroz-
strzygających wyraźnie potwierdza się wyższość mówcy-aktora w wymiarze
wymowy nad mówcą-dziennikarzem. Blisko 95% badanych lepiej oceniło
mówcę-aktora pod względem dykcji. Wyjątkowa dominacja w tej skali może
dziwić, wniosek jednak jest dość oczywisty. Odbiorcy doceniają u mówców
dykcję. Ta techniczna kompetencja w oczywisty sposób rzutuje na wraże-
nie, jakie mówca pozostawia u odbiorców. Ten element wymowy najbardziej
wpływać może na wizerunek mówcy czy organizacji, której jest reprezentan-
tem, względem pozostałych badanych elementów wymowy. Oceny dla mów-
cy-aktora za frazowanie, ekspresję i pauzy są na porównywalnym, również Rozdział 3: Orientacja społeczna badanej grupy
wysokim poziomie. Takie oceny ujawniło między 85,5% a 88,4% badanych.
Elementy te również mają szansę wpływać na budowanie wizerunku w spo-
sób znaczący. Generalnie kompetencje techniczne wymowy są dostrzegalne 3.1. Wymiar orientacje społeczne liberalizm vs socjalizm – rozkłady
przez odbiorców i doceniane. Dobierając zatem osobę do roli np. rzecznika na skalach
prasowego czy osoby będącej twarzą marki, warto zwrócić uwagę na walory
Podstawowym celem badań było poddanie ocenie dwóch wy-
techniczne wymowy kandydatów. Być może nie jest to kluczowa umiejęt-
stąpień pod kątem walorów samych prezenterów, ich komuni-
ność do budowania pozytywnego wizerunku wielu organizacji, ale zanie-
katywności, głosu, wymowy. Materiałem tekstowym przekazy-
chanie tej uwagi finalnie może rzutować na efekty wizerunkowe w sposób
wanym badanym były dwa rodzaje tekstu wyraźnie różniące
negatywny.
się od siebie programowo. Jeden tekst jest zorientowany liberalnie, podkre-
TABELA 19. Suma rozkładów procentowych na skalach wymowy. śla takie wartości jak wolność jednostki, która sama jest odpowiedzialna za
Pozytywny własny los, postuluje ograniczenie roli państwa w życiu społecznym i gospo-
Suma obu grup Pozytywny aktor Po równo
dziennikarz darczym, podkreśla wartość wolnego rynku. Drugi tekst zorientowany jest
Dykcja 94,2% 5,1% 0,7% zdecydowanie bardziej socjalnie, podkreśla potrzebę integracji społecznej,
sprawiedliwość społeczną, postuluje przeciwdziałanie wykluczeniu społecz-
Frazowanie 85,5% 8,7% 5,8%
nemu oraz konieczność wspierania najbardziej potrzebujących. Oba teksty
Ekspresja 85,5% 6,5% 8,0% napisane są językiem programów partyjnych, bez kontrowersyjnych myśli.
Pauza 88,4% 7,2% 4,4% Opracowując projekt badawczy, wydało się interesujące zbadanie również
orientacji społecznych pod kątem przyszłej analizy ich znaczenia przy oce-
N=138 nie poszczególnych wystąpień.
Pojęcie orientacji społecznej ma bogatą literaturę i długą tradycję badań
empirycznych (Reykowski, 1993; Koralewicz & Ziółkowski, 2003; Zinserling
106 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 3: Orientacja społeczna badanej grupy 107
dwoma twierdzeniami, od zdecydowanego względem jednego lub drugiego, racji jako czynniku lepiej przysługującym się społeczeństwu. Zwolenników
przez umiarkowane, po akceptację obu w sposób równomierny. konkurowania i rywalizacji było zaledwie 13 (9,4%) osób. Średnia dla tej ska-
Pierwszy test sprawdzał postulowaną opcję dla lepiej działającego spo- li wynosi x=4,17, a mediana e=4,5. Wartość odchylenia standardowego σ=1,07
łeczeństwa na skali egoizm versus empatia. Nazwy skali należy czytać opi- świadczy, że w tej skali badani są mniej zróżnicowani w poglądach, niż przy
sowo, bez pejoratywnych asocjacji typowych dla języka potocznego. Wśród skali pierwszej. Wartość współczynnika korelacji r=-0,15 wskazuje na sła-
badanych 59,4% wybrało twierdzenie świadczące o większej wartości em- bą zależność między wyborami na skali orientacji a miejscem studiowania.
patii nad egoizmem jako czynnika wpływającego na dobrze działające spo- Choć wartość ta jest słaba, to warto ją przeanalizować. Badani studiujący
łeczeństwo, a 19,6% wybrało przeciwne twierdzenie. Deklarowana potrzeba we Wrocławiu przejawiają mniejszą skłonność do opcji socjalnej niż stu-
troski o innych traktowana jest jako wskaźnik orientacji socjalnej, a wybór diujący w mniejszych miejscowościach. Średnia dla tych pierwszych wynosi
twierdzenia mówiącego, że lepiej jest, by każdy troszczył się o własne spra- x=4,01, a dla drugich x=4,33. Liberalne poglądy są częściej wyrażane wśród
wy – jako wskaźnik orientacji liberalnej. Oba twierdzenia jako równomier- mieszkańców dużych miast w Polsce niż w mniejszych miejscowościach
nie bliskie uznało 21% badanych. W narzędziu badawczym przypisano od- i na wsiach, i tę różnię wydaje się potwierdzać również miejsce uczelni,
powiedziom w kafeterii wartości liczbowe od jedynki do piątki, przy czym w której studiowali badani. Warto jeszcze zauważyć, że grupa studiujących
jedynka (odpowiedź „Zdecydowanie tw. 1”) jest zawsze po stronie twierdzeń we Wrocławiu jest mniej homogeniczna od studiujących poza Wrocławiem.
o orientacji liberalnej, a piątka przy twierdzeniach o orientacji socjalnej. Wartość odchylenia standardowego dla wrocławskich studentów wśród ba-
Mając to na uwadze, wartość średniej x=3,56 dla całej grupy przy tej skali danych wyniosła σ=1,48, a dla studiujących poza Wrocławiem σ=1,13. Przy-
oraz mediany e=4 świadczy o tym, że badana grupa przejawia większą skłon- czyną może być fakt, że wśród studiujących we Wrocławiu część zamiesz-
ność do orientacji socjalnej. Wartość odchylenia standardowego σ=1,22 po- kuje w mniejszych miejscowościach, w których opcje socjalne są bardziej
zwala na stwierdzenie, że grupa nie jest spolaryzowana. Niemniej wśród ba- typowe w poglądach społecznych.
danych 1/3 wybierała z kafeterii odpowiedzi skrajne.
WYKRES 1. Frekwencja odpowiedzi na skali egoizm vs empatia liberalnej
Analizie poddano jeszcze korelację każdej ze skal ze zmienną miejsca
i socjalnej orientacji społecznej.
studiowania. Zmienna ta miała dwie wartości – Wrocław i poza Wrocławiem,
czyli na studiujących w dużym mieście i studiujących w mniejszym mieście.
Podział ten nie jest jednoznaczny z miejscem zamieszkania. Na wrocław-
skich uczelniach przebadano 71 osób, a poza Wrocławiem 67 osób. Rozkład
tej zmiennej, będąc dość równomiernym, zachęcał do zbadania korelacji
z orientacjami społecznymi, choć nie jest to główny cel badania. Motywa-
cją była ciekawość poznawcza. Do tych obliczeń zastosowano współczynnik
korelacji liniowej r Pearsona. Jego wartość przy analizie z pierwszą skalą wy-
niósł r=-0,4, co oznacza brak współzależności.
Druga skala jeszcze mocniej ujawnia skłonność badanych do opcji so-
cjalnej. 110 (79,7%) badanych osób wybrało twierdzenie mówiące o koope-
108 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 3: Orientacja społeczna badanej grupy 109
Para opozycyjnych twierdzeń skali egoizm vs empatia skali. W tej skali najliczniejsza część badanych nie przejawiała wyraźnej
skłonności do którejś z podanych opcji. Frekwencja poza wartością środ-
Społeczeństwo działałoby lepiej Społeczeństwo działałoby lepiej kową skali wyniosła 2/3 badanych, co oznacza nieco większe spolaryzowa-
wtedy, gdyby każdy troszczył się wtedy, gdyby każdy troszczył się nie względem poprzedniej skali. Widoczne jest to w wartości odchylenia
o własne sprawy. o dobro innych.
standardowego, które wyniosło σ=1,24. Wartość średniej dla tej skali x=3,34,
a mediana e=3. Współczynnik korelacji wyniósł r=-0,19, co oznacza słabą
WYKRES 2. Frekwencja odpowiedzi na skali indywidualizm vs kooperacja
współzależność, ale wyraźną i silniejszą niż w poprzedniej skali.
liberalnej i socjalnej orientacji społecznej.
WYKRES 3. Frekwencja odpowiedzi na skali samodzielność vs współpraca
w wychowaniu dzieci liberalnej i socjalnej orientacji społecznej.
Społeczeństwo działałoby lepiej Społeczeństwo działałoby lepiej Para opozycyjnych twierdzeń skali samodzielność vs współpraca
wtedy, gdyby ludzie konkurowali wtedy, gdyby ludzie harmonijnie w wychowaniu dzieci
i rywalizowali ze sobą. ze sobą współpracowali.
Społeczeństwo działałoby lepiej Społeczeństwo działałoby lepiej
wtedy, gdyby w wychowaniu najważ- wtedy, gdyby w wychowaniu dzieci
Kolejnym testem orientacji społecznych był pogląd na sposób wycho-
niejsze było to, aby dzieci same najważniejsze było to, aby potrafiły
wywania dzieci, w którym opcję samodzielności połączono na skali z opcją potrafiły dawać sobie radę, one współpracować z innymi dla
współpracy. Wybory wartości samodzielności są przejawem orientacji libe- nie licząc na innych. wspólnej korzyści.
ralnej, a wybory wartości współpracy – opcji socjalnej. Opcję współpracy
Opcja wychowywania dzieci w duchu samodzielności jest bliższa stu-
w tej skali wybrało 66 (47,8%) badanych, a opcję samodzielności 28 (20,3%)
diującym we Wrocławiu niż studiującym w mniejszych miejscowościach.
badanych. Najliczniejsza grupa, 44 badanych, wybrała środkową wartość
Wartość średniej dla studiujących we Wrocławiu przy tej skali wyniosła
110 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 3: Orientacja społeczna badanej grupy 111
x=3,20, a grupie studiujących poza Wrocławiem wyniosła x=3,67. Różnica Para opozycyjnych twierdzeń skali niższe zasiłki vs wyższe zasiłki
ta potwierdza tezę, iż większą skłonność do indywidualizmu, czyli warto-
ści orientacji liberalnej, mają studiujący we Wrocławiu wobec studiujących Należy zmniejszyć nakłady państwa na Należy zwiększyć nakłady państwa na
poza Wrocławiem. ludzi gorzej sytuowanych. ludzi gorzej sytuowanych.
Czwarta skala orientacji liberalnej versus socjalnej została oparta o parę
twierdzeń dotyczących zasiłków dla osób gorzej sytuowanych. Zwolenni-
ków ograniczania nakładów państwa na ludzi gorzej sytuowanych było 31
WYKRES 5. Frekwencja odpowiedzi na skali zarobki bez ograniczeń vs za-
(22,5%) badanych, a zwolenników zwiększenia nakładów 53 (38,4%) bada-
robki z ograniczeniami liberalnej i socjalnej orientacji społecznej.
nych. Osób, które uważają, że aktualny stan nakładów państwa na ludzi
gorzej sytuowanych jest wystarczający, jest 54 (39,1%) badanych. Średnia
w tej skali wyniosła x=3,18, mediana e=3, a odchylenie standardowe σ=1,14.
Niespełna 1/4 badanych wybierała wartości skrajne tej skali. Współczynnik
korelacji wyniósł r=-0,14, co oznacza słabą zależność między tą zmienną
a zmienną miejsca studiowania. Również tendencja tego współczynnika po-
kazuje, że studiujący we Wrocławiu mają większą skłonność do opcji liberal-
nych od studiujących poza Wrocławiem. Średnia dla wrocławskich studen-
tów wyniosła x=3,03, a dla studiujących poza Wrocławiem x=3,34.
WYKRES 4. Frekwencja odpowiedzi na skali niższe zasiłki vs wyższe zasiłki
liberalnej i socjalnej orientacji społecznej.
112 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 3: Orientacja społeczna badanej grupy 113
a drugie socjalnej. Zwolennikami wolności zarobkowej jest 75 (54,3%) ba- TABELA 21. Porównanie różnic między średnimi w skalach wymowy
danych, a za ograniczaniem najwyższych uposażeń jest 27 (19,6%) bada- dla mówcy-aktora i dla mówcy-dziennikarza.
nych. Nieco ponad 1/4 określiło swoje zdanie jako porównywalnie bliskie
Różnica Odchyle-
do obu twierdzeń. Średnia tej skali wyniosła x=2,4, a mediana e=2. Badana Średnia
między nie stan-
grupa nie jest bardziej spolaryzowana niż w poprzednich skalach, odchy- skali 1-5
średnimi dardowe
lenie standardowe wyniosło σ=1,21. Podobnie jak we wszystkich poprzed-
Studiujący we Wrocławiu x=3,51 σ=1,43
nich skalach, również i w tej większą skłonność do opcji liberalnej wykazali Egoizm vs empatia 0,10
studiujący we Wrocławiu. Współczynnik korelacji wyniósł r=-0,15. Różnica Studiujący poza Wrocławiem x=3,61 σ=1,31
między średnimi tej skali liczonymi osobno dla studiujących we Wrocławiu Studiujący we Wrocławiu x=4,01 σ=1,48
i studiujących poza Wrocławiem wyniosła 0,35, co przy czterostopniowej Indywidualizm
0,32
vs kooperacja
skali warto odnotować. Warto jednak zauważyć, że jedynie przy tej skali Studiujący poza Wrocławiem x=4,33 σ=1,13
cała badana grupa wykazała nieco większą skłonność do wartości orientacji
Samodzielność Studiujący we Wrocławiu x=3,20 σ=1,40
liberalnej.
vs współpraca 0,47
(w wychowaniu dzieci) Studiujący poza Wrocławiem x=3,67 σ=1,27
114 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 3: Orientacja społeczna badanej grupy 115
miastach uzyskują lepsze wyniki8.
Każdy z badanych oceniał podczas badania wystąpienia dwóch mówców,
którzy prezentowali dwa różne programowo teksty. Można by oczekiwać,
że przemówienie programowo zorientowane na wartości socjalne będzie
bliższe tym badanym, którzy wykazywali większą skłonność do orientacji
socjalnej, a program liberalny przemówienia bliższy osobom o orientacji
liberalnej. Analiza roli tego czynnika przy ocenie samych mówców warta
jest uwagi.
Rozdział 4. Analiza korelacji wybranych
zmiennych z wymiarami mowy
117
W przypadku przekazu audialnego, podczas odbioru którego nic innego liczony dla obu skal wyniósł r=-0,16. Przekaz audialny studenta aktorstwa
nie rozprasza uwagi, wydaje się, że odbiorca ma szansę być bardziej skupiony został lepiej oceniony niż jego przekaz audiowizualny. To w tej skali spo-
na warstwie dźwiękowej, mając niejako bardziej wyostrzony zmysł słuchu. śród czterech skal wymiaru komunikatywności różnica jest największa.
Elementy wizualne przekazu nie rozpraszają wtedy uwagi, stąd wrażliwość W pozostałych trzech skalach tego wymiaru, czyli prawdziwości, szczerości
na elementy jakościowe przekazu dźwiękowego jest większa. Grupy audyto- i słuszności różnice były mniejsze, jednak za każdym razem przekaz audial-
ryjne były w typowych salach zajęciowych i podczas prezentacji mówców był ny został wyżej oceniony względem audiowizualnego. Warto jedynie odno-
to jedyny niczym niezakłócony przekaz dla całej grupy. Prezentacje oceniane tować, że miernik korelacji zmiennej szczerości i zmiennej rodzaj przekazu
przez badanych były dwojakiego rodzaju pod względem techniki przekazu. uzyskał r=-0,05. Przekaz audialny studenta aktorstwa był postrzegany jako
Część badanych oceniała wystąpienia audiowizualne, a część audialne. Treść bardziej szczery niż przekaz audiowizualny.
wystąpienia oraz czas jego trwania były dokładnie takie same. Również w obu Skale wymiaru głosu w korelacji z rodzajem przekazu również wskazu-
grupach rotowano kolejnością prezentacji zarówno pod względem samych ją przekaz audialny jako wyżej oceniany. Z tego wymiaru odnotować można
mówców, jak i treści programowej przemówień, by zminimalizować efekt wartości dwóch skal: dźwięczności i brzmienia. Wartości współczynnika kore-
świeżości. Założeniem przy rozbiciu prezentacji na audiowizualne i audialne lacji uzyskiwały odpowiednio r=-0,1, r=-0,09. Siła korelacji nie jest zbyt silna,
było zbadanie znaczenia wizualnych walorów przekazu przy ocenie elemen- niemniej można podsumować, że atuty głosu studenta aktorstwa są bardziej
tów związanych ze sferą audialną, czyli głosem, dykcją i wymową. Innymi doceniane w sytuacji, gdy odbiorca miał tylko audialny przekaz. Przekaz au-
słowy, pytanie, czy kompetencje oratorskie są inaczej oceniane w przypadku, diowizualny w swej warstwie wizualnej był raczej powściągliwy pod względem
gdy odbiorca nie widzi samego mówcy, niż gdy go widzi, było pytaniem ba- ekspresji. Nagranie było zrobione kamerą statyczną, jednym sposobem kadro-
dawczym, które legło u podstaw takiej organizacji badań. wania, student był ubrany skromnie, a tło było neutralne. Obraz „gadającej
Spośród 138 badanych 60 osób oceniało mówców na podstawie prze- głowy” jednak ściąga uwagę wzroku i poniekąd rozprasza recepcję na dwa ka-
kazu audiowizualnego, a 78 na podstawie przekazu audialnego. Generalne nały – słuchowy i wzrokowy. Gdyby warstwa wizualna bardziej absorbowała
oceny kompetencji oratorskich studenta aktorstwa były zdecydowanie wyż- uwagę odbiorcy poprzez dynamiczny montaż ujęć, kolorowe tła, gestykulację
sze niż studenta dziennikarstwa; co jednak ciekawe, kompetencje te zostały samego mówcy, to recepcja jego walorów głosowych zapewne byłaby słabsza.
jeszcze lepiej oceniane w grupach, w których przekaz był tylko audialny. W wymiarze wymowy wszystkie skale warte są uwagi w kontekście ko-
Współczynnik korelacji Pearsona liczony dla każdej z czterech skal wymiaru relacji z rodzajem przekazu. Skala dykcji koreluje na poziomie r=-0,08 z ro-
komunikatywności, wymiaru głosu i wymiaru wymowy z dwustopniową ska- dzajem przekazu, co nie jest silną zależnością, niemniej walory dykcyjne
lą rodzaju przekazu (audialny i audiowizualny) pokazywał za każdym razem mówcy są lepiej docenione w przekazie audialnym niż audiowizualnym.
taką samą tendencję, oczywiście w różnym stopniu. Frazowanie jest wyraźnie doceniane w przekazach audialnych. Korelacja
Porównanie wartości średnich poszczególnych skal osobno liczonych wyniosła r=-0,26, co stanowi wyraźną zależność. Odpowiednie frazowanie
w grupie audiowizualnej i osobno w grupie audialnej dość dobrze obrazuje decyduje o jasności przekazywanych myśli, a wraz z akcentem – o podkre-
ową tendencję. W skali zrozumiałości średnia ocena prezentacji audio stu- ślaniu podczas wystąpienia ważnych kwestii. Umiejętność tę wyraźnie bar-
denta aktorstwa wyniosła x=1,27, a średnia ocena prezentacji audiowizualnej dziej docenili odbiorcy przekazu audialnego niż odbiorcy przekazu audio-
tego samego studenta wyniosła x=1,48. Współczynnik korelacji Pearsona wizualnego. Korelacja ta wydaje się cenną wskazówką dla występujących
118 Głos i wizerunek Część empiryczna. Rozdział 4: Analiza korelacji wybranych zmiennych 119
publicznie osób, czy to w rozgłośniach radiowych, czy też na konferencjach 4.2. Analiza korelacji między zmiennymi orientacji społecznej a treścią
lub odczytach. Te ostatnie cechują się dość często tym, że osoba występują- programu
ca publicznie wspiera się wizualną prezentacją i odbiorcy bardziej skupia-
Podczas konceptualizacji projektu badawczego dodano moduł związany
ją wzrok na niej niż na mówcy. Mówca, prelegent wówczas odbierany jest
z badaniem orientacji społecznej respondentów na jednej skali liberalnej
przede wszystkim w warstwie audialnej i walory mowy znacząco decydować
versus socjalnej. Potrzeba diagnozy tej orientacji u badanych wynikała z za-
mogą o większym lub mniejszym zainteresowaniu odbiorców tematem. Eks-
łożenia, że może ona mieć wpływ na wybory określonego mówcy nie tyle
presja mowy, czyli trzecia skala wymiaru wymowy, koreluje również zgodnie
z powodów jego kompetencji oratorskich, co przedstawianych przez nich
z tendencją dotychczas omawianych korelacji, uzyskując miernik r=-0,15.
programów społecznych. Badanym prezentowano dwa wystąpienia, z któ-
Odbiorcy przekazów audialnych bardziej docenili ekspresję mowy studenta
rych jedno przedstawiało program liberalny, a drugie program socjalny. Ro-
aktorstwa niż jego przekaz audiowizualny. Średnia ocen przekazu audial-
towano kolejnością przedstawianych programów, by zneutralizować efekt
nego uzyskała x=1,45, a średnia przekazu audiowizualnego x=1,73. Różnica
świeżości przy ocenie samych mówców. Podczas analizy korelacji poszcze-
między średnimi 0,28 warta jest odnotowania. Gdy żaden obraz nie rozprasza
gólnych pięciu skal orientacji społecznych z prezentowanymi programami
uwagi odbiorców, bardziej dostrzegają oni ten walor mowy. Również pauzy
mówców nie jest zauważalna żadna istotna współzależność. Badani byli
są lepiej dostrzegane przez odbiorców mających do czynienia z przekazem
uprzedzeni o celu badania i wydaje się, że skupili swoją uwagę na tym zada-
audialnym. Współczynnik korelacji wyniósł r=-0,11. Pauza w mowie, czyli
niu, traktując treść samych programów tylko jako materiał dla mówców do
w ciągu dźwiękowym jest zapewne wyraźniej dostrzegalna, gdy ma się do
wystąpień. Choć same programy prezentowane przez mówców różniły się
czynienia tylko z dźwiękiem. Podczas przekazu audiowizualnego odbiorca
od siebie znacząco po to, by wyraźnie zabrzmiały one jako skrajne wzglę-
ma ciągłość przekazu wizualnego, przez co pauza w mowie nie musi zwra-
dem siebie, to okazało się, że nie miało to znaczenia przy ocenach mówców.
cać aż takiej uwagi z racji kontekstu takiego przekazu.
Być może, gdyby dodano do ankiety pytanie o ocenę samych programów
Uwaga odbiorców podczas odbioru przekazów audialnych jest skupio-
(np. który program jest dla Pani / Pana ważniejszy), respondenci wyrazili-
na na walorach głosowych mówcy bardziej, niż gdy ma do czynienia z tym
by swój pogląd, ale najpewniej korelowałby on bardziej ze skalami badanej
samym przekazem w wersji audiowizualnej. Dobry mówca, a za takiego na-
orientacji społecznej niż z ocenami samych mówców. Badanie było pozba-
leży uznać studenta aktorstwa z racji samych wyników badań, jest bardziej
wione w oczywisty sposób elementów typowych dla kampanii społecznych,
doceniany przez odbiorców przekazów audialnych niż przez odbiorców
w których kandydaci prezentują podczas wielu wystąpień swoją ofertę pro-
audiowizualnych przekazów, co potwierdza znaczenie wszystkich walorów
gramową i to ona ma zainteresować odbiorców. Taka sytuacja wydaje się
mowy przy ocenie mówcy i jego przekazu. Nie oznacza to, że mówcy tacy
paradoksalnie atutem projektu badawczego, uwaga badanych była bowiem
mają większe szanse na zwrócenie uwagi na siebie i swój przekaz w kanałach
mocno ukierunkowana na ocenę jakości walorów oratorskich prezenterów.
radiowych niż ekranowych, lecz podkreśla wagę walorów głosowych, kom-
petencji oratorskich wyuczonych ćwiczeniami w szkole aktorskiej w każdej
sytuacji wystąpień publicznych. Czułość odbiorców na warstwę dźwiękową,
którym podczas badań serwowano przekaz audialny, jest większa i szybciej
słyszą oni mankamenty i atuty mówcy.
Zakończenie 125
prozodii jest przez to mniejsza? Obrazować to można przykładami z branży tywy w rozmowie). Ilość elementów jest liczna, a szukanie „złotego środka”,
estradowej karier, które załamy się skutkiem niekontrolowanej, przez wo- zapewniającego mówcy znaczącą przewagę perswazyjności nad konkurenta-
kalistę, wokalistkę czy menedżera, dystrybucji nagrania przedstawiającego mi, wymagałoby niezwykle rozległych badań. Badania te musiałby uwzględ-
fałsz podczas śpiewania. Feerie wizualnej oprawy koncertów nie powodują niać dodatkowo konteksty sytuacji występowania oraz rodzaj mediów.
odwrócenia uwagi odbiorców od głosu, jeśli tenże - mówiąc kolokwialnie - Kolejnym obszarem badawczym, którym należałoby się zająć, jest rola
niedomaga. Również w dziedzinie polityki można podać przykłady na uważ- wady oraz rola błędu wymowy. Wada wymowy typu jąkanie czy seplenie-
ność telewidzów wobec tego, jak polityk mówi, a nie treść tego, co mówi. Jeśli nie może być znakiem rozpoznawczym, wyróżniającym. Jest bowiem imma-
sposób wypowiedzi jest odmienny, od wcześniej z nim kojarzonego (i wzbu- nentną cechą, a kontekst innych atrybutów osoby z taką wadą może wpły-
dza podejrzenie o to, że jest on pod wpływem jakiś środków, czy emocjonal- wać na wartościowanie tego wyróżnika. Z kolei błędy wymowy mogą być:
nego pobudzenia), to sytuacja taka znacząco wpływa na jego wizerunek. Jest założone, zaplanowane, konsekwentnie wykorzystywane lub pojawiające się
to niezależne od prób wyjaśnienia przyczyn takiej wypowiedzi. Przykłady okazjonalnie, przypadkowo, a przez co ujawniajać pewne nieoczekiwane ce-
te świadczą o tym, że rola głosu w przekazach audiowizualnych, wzbogaca- chy mówcy i wspomagać dodatkowe zainteresowanie jego wypowiedziami.
nych nawet we wszelkiego rodzaju atrakcyjne wizualizacje, zachowuje swoją Niezależnie od rodzaju błędu jego funkcja, w zbiorowej pamięci, zmienia
rangę. Obserwacja tej wrażliwości odbiorców, szczególnie w młodym poko- się, „skleja” się z wizerunkiem mówcy i stanowi po pewnym czasie dodatko-
leniu wychowanym w środowisku gamingowym, jest jednym z empirycz- wy element jego wizerunku (np. wypowiedź typu: „[…] nas nie przekonają, że
nych wyzwań w najbliższej przyszłości. białe jest białe, a czarne jest czarne https://www.youtube.com/watch?v=5QGA-
Wśród rozpoznanych i funkcjonujących elementów prozodii oraz za- grxNOYc).
chowań niewerbalnych znajdują się zapewne takie, których potencjał per- Warto podkreślić, że polem do stałej refleksji badawczej wydają się
swazyjny jest wyższy niż innych. Również takie, których siła oddziaływa- być obecne i przyszłe próby wprzęgania języka mówionego do funkcjono-
nia ujawnia się choćby podczas rozmowy. Ich najpełniejszą listę wymienia wania świata sztucznej inteligencji. Wątpliwe wydaje się by nie stworzono
wspominany przez nas Trager (1958) i znajdują się tu cechy najlepiej „sły- bytu technologicznego, imitującego człowieka w każdej formie jego ak-
szalne”, jak: tywności. Wątpliwości budzi również czy społeczność ludzi będzie umia-
• częstotliwość, natężenie i tempo, ale także ła się obronić przed niektórymi aspektami działań botów, androidów,
• wargowa kontrola emisji (gładkie lub ostre przejścia), robotów. Symulowanie rzeczywistości, w kontekście rozwoju technolo-
• kontrola artykulacyjna - wymowa swobodna lub wymuszona, gii medialnych, jest od wielu lat nęcącym wyzwaniem i można rzec, że
• kontrola rytmu - potoczysty lub urywany tok mowy, a także stałą zmienną naszej kultury. Niestety, poddać badawczej refleksji takie
• rezonancja, związana z tym, czy mówca posiada głos płaski czy sytuacje możemy dopiero, gdy się zdarzą - ex-post. Warto jednak ciągle
dźwięczny. stawiać pytania, zastanawiać się, które elementy prozodii twórcy głosu
A istnieją przecież także inne, niewerbalne, zachowania głosowe mające „technologiczngo” uznane zostaną za najważniejsze, wyposażając ma-
mniej bezpośredni związek z mową i często zastępujące lub uzupełniające szynę sztucznej inteligencji w niby-ludzki głos. Zapewne i językoznawcy,
przekaz werbalny (jak choćby śmiech, płacz, szept itd.) oraz zachowania kulturoznawcy czy muzykolodzy mogliby tę refleksję znacząco poszerzyć
cechujące się brakiem dźwięku (pauzy towarzyszące przekazywaniu inicja- i uzupełnić.