You are on page 1of 562

REDAKCJA NAUKOWA

Janusz Trempała

podręcznik akademicki

WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN


WARS Z AW A 2011
Pamięci
Marii Przetacznik-Gierowskiej i Marii Tyszkowej,
których inspiracje towarzyszą nam
w kształtowaniu dyscypliny
Projekt okładki i stron tytułowych
Agnieszka Kruk

Ilustracja na okładce
Meelis Eudla/Shutterstock

Redaktorzy inicjujący
Joanna Marek-Banach
Monika Pujdak-Brzezinka

Redaktor
Iza Kaczorowska

su io ir
Koordynator produkcji
Edyta Kunowska

Recenzenci
Prot, dr hab. Irena Obuchowska
Prot, dr hab. Mieczysław Plopa

wWycz=LniaNf54

Redaktor naukowy części I


Janusz Trempała

Redaktor naukowy części II


Maria Kielar-Turska

Redaktorzy naukowi części III


Adam Miemczyński
Maria Czerwinska-Jasiewicz

Copyright © by Wydawnictwo Naukowe PWN SA


Warszawa 2011

ISBN 978-83-01-16394-5

Wydawnictwo Naukowe PWN SA


02-676 Warszawa, ul. Postępu 18
tel. 22 69 54 321, faks: 22 69 54 288
e-mail: pwn@pwn.com.pl; www.pwn.pl
I

PRZEDMOWA___________________________________ XI 2.2. Rodzaje zmian rozwojowych 36


2.2.1. Zmiany ontogenetyczne 36
2.2.2. Czas i zakres występowania zmian 37
I. PODSTAWY PSYCHOLOGII ROZWOJU
2.2.3. Klasyfikacja uogólniająca 38
CZŁOWIEKA________________________________ 1 2.3. Mikro- i makroskopowe modele przebiegu zmian
redakcja Janusz Trempata rozwojowych 38
2.3.1. Mikro- i makrorozwój 38
1. KSZTAŁTOWANIE SIĘ NAUKOWEJ PSYCHOLOGII 2.3.2. Poziom makroskopowy 39
___ ROZWOJU CZŁOWIEKA________________________ 3 2.3.3. Poziom mikroskopowy 40
Maria Kielar-Turska 2.4. W kierunku ogólnego modelu przebiegu zmian
rozwojowych 42
1.1. Poglądy na dziecko i dzieciństwo 3
2.4.1. Indywidualny charakter zmian
1.1.1. Obraz dzieciństwa w okresie średniowiecza 4
rozwojowych 43
1.1.2. Obraz dzieciństwa w okresie Oświecenia
2.4.2. Relacyjność zmian rozwojowych 45
i Romantyzmu 5
2.5. Podsumowanie 48
1.1.3. Obraz dzieciństwa w XIX wieku 6
1.1.4. Obraz dzieciństwa w XX wieku 6
3. MECHANIZM ZMIANY ROZWOJOWEJ 50
1.1.5. Obraz dzieciństwa na początku XXI wieku 7
Janusz Trempata
1.2. Prekursorzy badań nad rozwojem 8
1.2.1. Początki naukowych badań w XIX wieku 8 3.1. Natura a kultura 50
1.2.2. Prace okresu międzywojennego 12 3.1.1. Dziedziczenie i dojrzewanie 50
1.2.3. Początki koncepcji rozwoju człowieka 3.1.2. Środowisko i nabywanie doświadczeń 53
w ciągu życia 16 3.2. Geny a środowisko 58
1.2.4. Prekursorzy badań nad rozwojem w Polsce 18 3.2.1. Odziedziczalność cech zachowania 58
1.3. Krótka historia podstawowych dylematów 3.2.2. Geny a środowisko w ciągu życia
w rozważaniach nad rozwojem 22 ludzkiego 60
1.4. Przedmiot, zadania i działy współczesnej psychologii 3.2.3. Współdziałanie genów i środowiska w ciągu
rozwojowej 23 życia 61
1.5. Podsumowanie 26 3.3. W kierunku ogólnego modelu wyjaśniania zmian
rozwojowych 63
3.3.1. Rozwój jako funkcja ogólnej sytuacji 63
2. NATURA ROZWOJU PSYCHICZNEGO___________ 28
3.3.2. Rozwój jako funkcjonowanie w procesie
Janusz Trempata
zmian o charakterze adaptacyjnym 64
2.1. Pojmowanie rozwoju 28 3.3.3. Neorealizm w poszukiwaniu ogólnego
2.1.1. Pojęcie rozwoju 28 modelu rozwoju 68
2.1.2. Cechy zmian rozwojowych 31 3.4. Podsumowanie 69
VI Spis treści

4. TEORIE ROZWOJU PSYCHICZNEGO____________ 71 6.2. Płodowy okres życia 153


Hanna Liberska 6.2.1. Rozwój fizyczny 153
6.2.2. Rozwój motoryczny 157
4.1. Klasyfikacje teorii rozwoju psychicznego 71
6.2.3. Rozwój zmysłów 159
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 72
6.2.4. Dojrzewanie układu nerwowego 163
4.2.1. Teorie psychoanalityczne 72
6.2.5. Komunikacja prenatalna 166
4.2.2. Teorie behawiorystyczne i uczenia się 80
6.2.6. Wykrywanie nieprawidłowości w rozwoju
4.2.3. Teorie poznawcze 85
dziecka 169
4.2.4. Teorie etologiczne 95
6.3. Narodziny jako etap rozwojowy 169
4.2.5. Podejście humanistyczne 102
6.4. Podsumowanie. Charakterystyka zmian
4.2.6. Podejście socjologiczne 104
rozwojowych w okresie prenatalnym 170
4.2.7. Podejście ekologiczne 105
4.2.8. Podejście kontekstualno-dialektyczne 107 7. WCZESNE DZIECIŃSTWO____________________ 172
4.3. Koncepcje rozwoju człowieka w polskiej literaturze Marta Biatecka-Pikul
psychologicznej 113
4.3.1. Koncepcja strukturacji i restrukturacji 7.1. Wiek niemowlęcy. Pierwszy rok życia 172
doświadczenia Tyszkowej 113 7.1.1. Noworodek 172
4.3.2. Koncepcja rozwoju aktywności Przetacznik- 7.1.2. Rozwój psychomotoryczny niemowlęcia 174
7.1.3. Rozwój społeczny niemowlęcia: poznanie
-Gierowskiej 115
społeczne, komunikacja, przywiązanie 183
4.3.3. Koncepcja rozwoju w cyklu życia
indywidualnego Niemczyńskiego 117 7.1.4. Rozwój emocjonalny, temperament
4.3.4. Temporalny model rozwoju Trempały 119 i samoświadomość niemowląt 187
4.3.5. Funkcjonalna koncepcja rozwoju Porębskiej 120 7.2. Wiek poniemowlęcy. Drugi i trzeci rok życia 189
4.3.6. Biograficzna koncepcja rozwoju człowieka 7.2.1. Rozwój fizyczny i motoryczny 189
7.2.2. Rozwój poznawczy 190
Pietrasińskiego 121
4.3.7. Koncepcja osobowości rozwojowej 7.2.3. Rozwój komunikacji i języka 192
7.2.4. Rozwój społeczny i emocjonalny 194
Obuchowskiego 123
4.4. Podsumowanie 125 7.2.5. Rozwój pojęcia Ja, temperament
i aktywność 196
5. BADANIE ROZWOJU PSYCHICZNEGO 7.3. Podsumowanie. Charakterystyka zmian
CZŁOWIEKA________________________________ 127 rozwojowych w okresie wczesnego dzieciństwa 200
Janusz Trempafa i Marian Olejnik
8. ŚREDNIE DZIECIŃSTWO - WIEK
5.1. Podejścia badawcze w psychologii rozwojowej 127 PRZEDSZKOLNY____________________________ 202
5.1.1. Podejście skoncentrowane na zmiennych vs. Maria Kielar-Turska
na osobie 127
8.1. Rozwój fizyczny i motoryczny 202
5.1.2. Podejście statyczne vs. dynamiczne 129
8.2. Rozwój poznawczy 204
5.1.3. Paradygmat ilościowy vs. jakościowy 132
8.2.1. Sprawności percepcyjne 204
5.2. Plany badań rozwojowych 133
8.2.2. Funkcje zarządzające 205
5.2.1. Ogólny Model Rozwoju Schaie’go 133
8.2.3. Pamięć 206
5.2.2. Strategie tradycyjne 134
8.2.4. Myślenie 208
5.2.3. Strategie sekwencyjne 136
8.2.5. Reprezentacja poznawcza 212
5.3. Analiza danych o rozwoju: analiza różnic, analiza
8.3. Sprawności językowe i komunikacyjne 215
korelacji, dopasowanie modeli 137
8.4. Rozwój emocjonalny 219
5.4. Problemy etyczne w badaniach nad rozwojem
8.5. Rozwój społeczny 221
psychicznym 140
8.6. Dziecięca moralność 223
5.5. Podsumowanie 142
8.7. Osobowość dziecka 224
8.8. Formy aktywności 226
11. ROZWÓJ PSYCHICZNY CZŁOWIEKA 8.9. Podsumowanie. Charakterystyka zmian
W POSZCZEGÓLNYCH OKRESACH ŻYCIA 145 rozwojowych w okresie średniego dzieciństwa 229
redakcja Maria Kielar-Turska
9. PÓŹNE DZIECIŃSTWO - MŁODSZY WIEK
OKRES PRENATALNY_____________________ 147 SZKOLNY ______________________________234
Dorota Kornas-Biela Anna Kołodziejczyk

6.1. Embrionalny okres życia 147 9.1. Rozwój fizyczny i motoryczny 235
6.1.1. Biologiczne warunki poczęcia 147 9.1.1. Rozwój fizyczny 235
6.1.2. Embrionalny rozwój człowieka 149 9.1.2. Sprawność motoryczna 235
Spis treści VII

9.2. Rozwój poznawczy 235 10.5.2. Rozwój moralny adolescentów a motywacja


9.2.1. Rozwój myślenia logicznego 235 zaangażowana w zachowanie etyczne 275
9.2.2. Zmiany rozwojowe w przetwarzaniu 10.5.3. Płeć oraz kulturowe uwarunkowania
informacji 236 rozwoju moralnego dorastających 277
9.2.3. Obraz świata 240 10.6. Rozwój społeczny 277
9.3. Sprawności językowe i komunikacyjne 242 10.6.1. Zmiany w relacjach z rodzicami
9.3.1. Świadomość językowa i rozumienie i rówieśnikami 277
wypowiedzi 242 10.6.2. Odnajdywanie swojego miejsca
9.3.2. Sprawności komunikacyjne 242 w społeczeństwie 279
9.3.3. Język pisany 243 10.7. Zachowanie młodzieży - przegląd wybranych
9.4. Rozwój społeczny i emocjonalny 245 zagadnień 280
9.4.1. Rozwój percepcji społecznej 245 10.7.1. Zachowania pozytywne 280
9.4.2. Rozwój relacji z innymi 245 10.7.2. Zachowania negatywne 281
9.4.3. Rozwój rozumienia i wyrażania emocji 247 10.8. Podstawowe formy aktywności 283
9.5. Rozwój moralny 249 10.9. Podsumowanie. Charakterystyka zmian
9.6. Osobowość 251 rozwojowych w okresie dorastania 283
9.7. Formy aktywności 253
9.8. Podsumowanie. Charakterystyka zmian 11. WCZESNA DOROSŁOŚĆ______________ 2S7
rozwojowych w okresie późnego dzieciństwa 254 Ewa Gurba

11.1. Wkraczanie w dorosłość 287


10. DORASTANIE_______________ ______________ 259 11.2. Pojęcie „dorosłości” w rozumieniu młodzieży
Anna Oleszkowicz i Alicja Senejko i badaczy 289
11.3. Rozwój fizyczny 292
10.1. Rozwój biologiczny 259
11.4. Rozwój emocjonalny i społeczny 293
10.1.1. Rozwój fizyczny i motoryczny,
11.4.1. Rozwój emocjonalny 293
czyli osiąganie wyglądu człowieka
11.4.2. Związki intymne 294
dorosłego 259
11.4.3. Małżeństwo i rodzina 295
10.1.2. Rozwój seksualny - ku zachowaniom
11.4.4. Aktywność zawodowa 297
intymnym 261
11.5. Rozwój poznawczy 298
10.2. Rozwój poznawczy 263
11.5.1. Perspektywa psychometryczna 298
10.2.1. Przejście w myśleniu od prymatu
11.5.2. Perspektywa genetyczno-
rzeczywistości do prymatu możliwości 263
-epistemologiczna 299
10.2.2. Rozwój świadomości: od świadomości
11.6. Rozwój moralny 303
praktycznej do autorefleksji 264
11.7. Osobowość młodego dorosłego, czyli o dojrzałości
10.2.3. Rozwój poznawczy a myślenie
psychicznej 305
relatywistyczne w okresie dorastania 264
11.7.1. Zmiany w strukturze Ja 305
10.2.4. Rozwój poznawczy w okresie dorastania
11.7.2. Zmiana i ciągłość w obrębie cech
z perspektywy teorii przetwarzania
osobowości 306
informacji 265
11.7.3. Rozwój tożsamości 308
10.2.5. Pamięć w okresie dorastania 266
11.8. Podsumowanie. Charakterystyka zmian
10.3. Rozwój emocjonalny 266
rozwojowych w okresie wczesnej dorosłości 309
10.3.1. Od chwiejności do stabilizacji
uczuciowej 266
12. ŚREDNIA DOROSŁOŚĆ_________________ 312
10.3.2. Rozwój ku wyższej uczuciowości 268
Marian Olejnik
10.4. Rozwój osobowości 269
10.4.1. Przejście od niespójnego i niestabilnego Ja 12.1. Rozwój fizyczny 312
do Ja zintegrowanego 269 12.1.1. Funkcje czuciowe 312
10.4.2. Rodzaje sytuacji trudnych doświadczanych 12.1.2. Funkcje psychomotoryczne 313
przez współczesnych dorastających 270 12.1.3. Ogólny stan zdrowia 313
10.4.3. Tożsamość indywidualna jako najistotniejszy 12.2. Rozwój poznawczy 314
czynnik integrujący osobowość 12.2.1. Inteligencja psychometryczna 314
dorastających 271 12.2.2. Prywatne teorie inteligencji 315
10.4.4. Rozwój tożsamości 273 12.2.3. Myślenie postformalne 316
10.5. Rozwój moralny 274 12.2.4. Wiedza „ekspertywna” 316
10.5.1. Przejście od heteronomii do autonomii 12.3. Rozwój emocjonalny i społeczny 317
moralnej 274 12.3.1. Kryzys wieku średniego 317
VII) Spis treści

12.3.2. Rozwój uczestnictwa w pracy zawodowej 318 15.2. Wiedza wynikająca z badań nad rozwojem
12.3.3. Akty wność społeczna w rodzinie 319 społeczno-moralnym 365
12.4. Rozwój osobowości 320 15.2.1. Natywizm i charakter moralny 365
12.4.1. Modele stabilności 320 15.2.2. Empiryzm i moralny hedonizm 367
12.4.2. Modele wzrostu 322 15.3. Psychologia poznawczo-rozwojowa i jej
12.5. Podsumowanie. Charakterystyka zmian intencjonalizm moralny 368
rozwojowych w okresie średniej dorosłości 323 15.4. Strategia stosowania wiedzy o rozwoju społeczno-
-moralnym 373
13. PÓŹNA DOROSŁOŚĆ______________________ 326
15.5. Podsumowanie 376
Maria Straś-Romanowska

13.1. Wkraczanie w okres późnej dorosłości 326 16. ZARZĄDZANIE EDUKACJĄ WSPIERAJĄCĄ
13.2. Biologiczny wymiar starzenia się 327 ____ROZWÓJ INDYWIDUALNY UCZNIÓW 379
13.2.1. Mechanizmy starzenia się 328 | Jan Łuczyński |
13.3. Społeczny wymiar starzenia się 330
13.3.1. Style funkcjonowania ludzi starszych 331 16.1. Obszary edukacyjnego wspierania rozwoju 379
13.3.2. Role społeczne w późnej dorosłości 331 16.1.1. Nabywanie wiedzy 380
13.4. Starzenie się w wymiarze życia psychicznego 333 16.1.2. Orientacja w świecie wartości 381
13.4.1. Zmiany dotyczące funkcji 16.1.3. Rozwijanie umiejętności
poznawczych 333 interpersonalnych 383
13.4.2. Starzenie się w wymiarze osobowości 337 16.1.4. Rozwijanie umiejętności funkcjonowania
13.4.3. Mądrość człowieka starego 342 w świecie społecznym 387
13.5. Jakość życia w późnej dorosłości 344 16.1.5. Rozwijanie zdolności samopoznania
13.6. Kres życia - umieranie 345 i kierowania własnym rozwojem 388
13.7. Podsumowanie. Charakterystyka zmian 16.2. Zarządzanie edukacyjne 390
rozwojowych w okresie późnej dorosłości 347 16.3. Podsumowanie 391

111. STOSOWANA PSYCHOLOGIA ROZWOJOWA: Wiedza o rozwoju człowieka w sferze opieki


WYBRANE ZAGADNIENIA_________________ 351 psychologicznej 393
redakcja Adam Niemczyński i Maria Czerwińska-Jasiewicz
17. PRAKTYCZNA WIEDZA O ROZWOJU ŻYCIA
Wiedza o rozwoju człowieka w sferze edukacji 352 RODZINNEGO_______________ _______________395
Ludwika Wojciechowska
14. PRAWIDŁOWOŚCI ROZWOJU SFERY
METAPOZNAWCZEJ W TEORII 1 PRAKTYCE 17.1. Rodzina: definicje i właściwości 395
NAUCZANIA_______________________________ 353 17.2. Teorie rozwoju rodziny 396
Maria Ledzińska i Ewa Czerniawska 17.3. Przemiany w życiu rodziny na tle rozwoju jej
członków 402
14.1. Zmiany w świecie, zmiany w nauczaniu 353 17.4. Natura zmian w rodzinie w ciągu życia 405
14.2. Psychologia poznawcza jako kontekst analiz 354
17.5. Podsumowanie 405
14.3. Uczenie się w ujęciu poznawczym 355
14.4. Metapoznanie 356
18. WSPIERANIE MŁODZIEŻY W ZAKRESIE
14.4.1. Istota, struktura, rozwój 356
SAMOPOZNANIA, PLANOWANIA WŁASNEGO
14.4.2. Związki metapoznania ze sferą
ŻYCIA ORAZ PODEJMOWANIA DECYZJI
poznawczą 357
DOTYCZĄCYCH WŁASNEJ PRZYSZŁOŚCI 407
14.4.3. Kontrola jako istotne ogniwo
metapoznania 358 Maria Czerwińska-Jasiewicz

14.5. Metapoznanie w praktyce nauczania 359 18.1. Samopoznanie i samookreślenie jako główne zadania
14.5.1. Zasady nauczania z perspektywy rozwojowe okresu dorastania 407
poznawczej 359 18.1.1. Samopoznanie w procesie kształtowania się
14.5.2. Etapy nauczania 361
tożsamości młodzieży 407
14.6. Podsumowanie 363
18.1.2. „Wrastanie” w społeczeństwo dorosłych
• a określanie siebie i swojej przyszłości przez
15. PRAKTYCZNE IMPLIKACJE WIEDZY O ROZWOJU
młodzież 408
SPOŁECZNO-MORALNYM___________________ 364
18.1.3. Rozwój orientacji przyszłościowej
Adam Niemczyński
młodzieży a samopoznanie 408
15.1. Użyteczność wiedzy o rozwoju społeczno- 18.1.4. Tworzenie koncepcji dotyczącej własnego
-moralnym 364 życia oraz jego projektu 410
Spis treści IX

18.2. Planowanie własnej przyszłości przez młodzież 20.2.4. Zaniedbania i inne formy patologii
w okresie dorastania 411 środowiska 436
18.2.1. Style życia preferowane przez 20.2.5. Trauma psychiczna 436
młodzież 411 20.2.6. Zaburzenia intrapsychiczne 436
18.2.2. Cele i plany życiowe młodzieży 412 20.2.7. Procesy inwolucyjne 436
18.3. Decyzje młodzieży dotyczące własnej 20.2.8. Proces patologizacji rozwoju prowadzący do
przyszłości 412 niepełnosprawności intelektualnej 436
18.3.1. Główne rodzaje decyzji życiowych 20.3. Ogólne zasady wspomagania rozwoju osób
młodzieży 412 z niepełnosprawnością intelektualną 437
18.3.2. Decyzje życiowe w kontekście teorii 20.3.1. Wspomaganie biofizyczne 437
decyzji 413 20.3.2. Wspomaganie środowiskowe 437
18.4. Przygotowanie młodzieży do planowania własnego 20.3.3. Wspomaganie pedagogiczne 438
życia i podejmowania decyzji dotyczących własnej 20.3.4. Wspomaganie psychologiczne 438
przyszłości 414 20.3.5. Wspomaganie ogólnospołeczne 439
18.4.1. Podstawy teoretyczne oddziaływań 414
20.4. Wybrane problemy i potrzeby osób
18.4.2. Oddziaływania dotyczące planowania niepełnosprawnych intelektualnie w różnych
własnego życia i podejmowania decyzji
fazach życia 439
dotyczących własnej przyszłości przez
20.4.1. Okres przed narodzeniem 439
młodzież 415
20.4.2. Narodziny 440
18.5. Podsumowanie 416
20.4.3. Dzieciństwo 440
20.4.4. Okres szkolny 441
19. WSPOMAGANIE FUNKCJONOWANIA LUDZI
20.4.5. W kierunku dorosłości 442
STARZEJĄCYCH SIĘ________________________ _419
20.5. Podsumowanie 444
Ludmi/a Zając-Lamparska

19.1. Możliwości pomyślnego starzenia się 419 21. WSPOMAGANIE OSÓB Z ZABURZENIAMI
19.2. Wspomaganie funkcjonowania poznawczego osób NALEŻĄCYMI DO AUTYSTYCZNEGO SPEKTRUM
starzejących się 421 W PERSPEKTYWIE PSYCHOPATOLOGII
19.2.1. Selektywna optymalizacja procesów ROZWOJOWEJ 446
poznawczych 421 Ewa Pisula
19.2.2. Kompensacja w obszarze procesów
21.1. Charakterystyka osób z zaburzeniami należącymi do
poznawczych 424
autystycznego spektrum 446
19.2.3. Mądrość jako nowe jakościowo zjawisko
w funkcjonowaniu poznawczym osób 21.2. Wspomaganie rozwoju dzieci z autyzmem 448
starzejących się 425 21.2.1. Wczesne wykrywanie i wczesna
19.3. Wspomaganie funkcjonowania osób starzejących interwencja 449
się na poziomie osobowościowym - samoocena 21.2.2. Wspieranie rozwoju dziecka z autyzmem
i tożsamość 426 w wieku szkolnym 450
19.3.1. Selektywna optymalizacja i kompensacja 21.2.3. Trudności szkolne dzieci z autyzmem 451
w zakresie samooceny 426 21.3. Wspomaganie rozwoju młodzieży i dorosłych 452
19.3.2. Nowe jakościowo zjawiska w obszarze 21.3.1. Problemy związane z dorastaniem 452
tożsamości 428 21.3.2. Problemy rozwoju osób z autyzmem od
19.4. Podsumowanie 430 dzieciństwa do dorosłości 453
21.4. Podsumowanie 453
Zastosowania kliniczne wiedzy o rozwoju
człowieka 432 SŁOWNIK SŁÓW KLUCZOWYCH 455

20. WSPOMAGANIE ROZWOJU OSÓB LITERATURA CYTOWANA 461


Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ INTELEKTUALNĄ 433
Małgorzata Kościelska INDEKS NAZWISK 514
20.1. Postacie niepełnosprawności intelektualnej 434
20.2. Geneza niepełnosprawności intelektualnej 434 INDEKS RZECZOWY 527
20.2.1. Wady genetyczne 434
20.2.2. Uszkodzenia układu nerwowego 435 WYKAZ ŹRÓDEŁ ILUSTRACJI 536
20.2.3. Choroby somatyczne i defekty percepcyjne
w powstawaniu niepełnosprawności 435 0 AUTORACH 537
Wydawnictwo Naukowe PWN w 1996 roku wydało Prezentowany podręcznik jest zbiorem autorskich
pierwszy tom podręcznika Psychologia rozwoju czło­ opracowań na temat podstawowych zagadnień psy­
wieka. Nosił on tytuł Zagadnienia ogólne i został na­ chologii rozwoju człowieka. Łączy je struktura orga­
pisany przez dwie wybitne znawczynie przedmiotu, nizująca treści w całość oraz podstawowe założenia
Marię Przetacznik-Gierowską i Marię Tyszkową. Po na temat rozwoju psychicznego, które są powszech­
przedwczesnej śmierci Autorek dalsze prace nad pod­ nie przyjmowane na gruncie współczesnej psycholo­
ręcznikiem podjęli ich byli studenci i współpracowni­ gii rozwoju człowieka i przyjęte przez nas w wyniku
cy, przygotowując - pod redakcją naukową Barbary dyskusji, jaką prowadzimy w środowisku polskich
Harwas-Napierały i Janusza Trempały - dwa kolejne psychologów rozwojowych. W ramach uzgodnionych
tomy: tom drugi pt. Charakterystyka okresów życia założeń autorzy zostali poproszeni o przedstawienie
człowieka (2000) oraz tom trzeci pt. Rozwój funkcji stanu badań w obszarze swoich zainteresowań na­
psychicznych (2002). Podręcznik ten jest pierwszym ukowych w taki sposób, jak go widzą, nie narzucając
w polskiej literaturze, w którym w sposób systema­ równocześnie jednej perspektywy teoretycznej, jed­
tyczny zaprezentowano wiedzę o rozwoju psychicz­ nej preferowanej metody badawczej czy też określo­
nym człowieka w perspektywie ciągu życia. Spotkał nej interpretacji w ramach omawianej problematyki.
się on z dużym zainteresowaniem Czytelników i do­ Autorzy prezentują więc swoje poglądy, ale są to po­
czekał kilku wydań. glądy na temat całokształtu dokonań empirycznych
Jednakże znaczny postęp w zakresie wiedzy w danym zakresie, ich różnych źródeł intelektual­
o rozwoju oraz zmiany, jakie w ostatnim czasie za­ nych oraz konsekwencji dla teorii i praktyki społecz­
chodzą w teorii i sposobach badania tego zjawiska, nej, do jakich prowadzą lub mogą doprowadzić. Nie
spowodowały, że treści zawarte w tym ważnym dla kryjemy, że publikację tę traktujemy jako projekt
polskiej psychologii rozwojowej podręczniku w wie­ kontynuowany, nawiązujący do wspomnianego pod­
lu obszarach zdezaktualizowały się i wymagają uzu­ ręcznika i dokumentujący pewną ciągłość oraz dyna­
pełnienia i poszerzenia. mikę zmian w wiedzy o rozwoju w polskiej literatu­
Powstał projekt przygotowania nowego, w miarę rze psychologicznej.
całościowego opracowania problematyki. Wokół tego
projektu udało się skupić zespół najwybitniejszych Cele. Podstawowym celem prezentowanego podręcz­
polskich psychologów rozwojowych, reprezentantów nika jest przedstawienie rzetelnego i jy miarę syste­
teoretycznej i stosowanej psychologii rozwojowej, matycznego wykładu współczesnej wiedzy o psy­
w tym kolejnego pokolenia badaczy rozwoju, którzy chicznym rozwoju człowieka w ciągu życia. Chcemy
byli studentami studentów, współpracowników i ko­ omówić i podsumować wiedzę o naturze i przebiegu
legów Profesor Marii Przetacznik-Gierowskiej i Pro­ oraz mechanizmach kształtowania się uniwersalnych
fesor Marii Tyszkowej. oraz regularnych zmian rozwojowych, a także o róż-
Przedmowa

nicach między- i wewnątrzosobniczych w rozwoju mniane standardy nie obejmują. Z tego powodu w wie­
człowieka. Zarazem zamierzamy pokazać praktycz­ lu miejscach podręcznika prezentujemy wykład
ne zastosowania wiedzy o rozwoju w profilaktyce, bardziej zaawansowany, który może zainteresować
korekcji i stymulowaniu zmian rozwojowych w cią­ młodych badaczy. Ukazując złożoność przedmiotu ba­
gu całego życia. Teoretyczna psychologia rozwojowa dań psychologii rozwojowej i wielość podejść w poszu­
oparta na empirycznym opisie zjawiska musi być bo­ kiwaniu zasad rozwoju, staramy się zarysować teore­
wiem dopełniona wskazaniem zastosowań praktycz­ tyczne i aplikacyjne problemy współczesnej psychologii
nych, bez których nauka o rozwoju nie znajduje pełnego rozwoju człowieka, które wymagają pilnego rozwiąza­
uzasadnienia, jest bezwartościowa z pragmatycznego nia w przyszłych badaniach.
punktu widzenia. Opracowania poświęcone problemom stosowanej
Podręcznik adresujemy do Czytelników zaintereso­ psychologii rozwojowej mogą szczególnie zaintereso­
wanych zjawiskiem rozwoju psychicznego, zarówno do wać praktyków. Wbrew powszechnym przekonaniom,
studentów nauk społecznych, w tym głównie psycholo­ wiedza o rozwoju człowieka może okazać się przydat­
gii, jak i badaczy zmian w funkcjonowaniu i rozwoju na nie tylko dla psychologii wychowawczej i szkolnej,
człowieka reprezentujących naukę o rozwoju. W tym psychopatologii rozwoju dziecka czy psychologii ro­
miejscu należy podkreślić, że prezentowane opracowa­ dziny, ale także dla z pozoru bardziej odległych sub-
nia zawierają wprawdzie treści odpowiadające standar­ dyscyplin badań psychologicznych, np. dla psychologii
dom określonym przez Ministerstwo Nauki i Szkolnic­ zdrowia i rehabilitacji, psychologii pracy i organizacji,
twa Wyższego dla jednolitych 5-letnich studiów psychogerontologii oraz wielu innych specjalności zaj­
psychologicznych dla przedmiotu, który został nazwa­ mujących się funkcjonowaniem człowieka, którego nie
ny „Psychologia rozwoju w cyklu życia”, jednakże wy­ można oderwać od rozwojowej dynamiki zmian w za­
kraczamy poza te standardy z dwóch powodów. chowaniu. Zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, że
Po pierwsze, podejście określane w standardach badania nad zastosowaniami wiedzy o rozwoju zosta-*
jako „psychologia rozwoju w cyklu życia” uznać ły w ostatnich latach zaniedbane w polskiej psycholo­
można za redukcjonistyczne, a ponadto uważamy, że gii rozwojowej i powinny być zintensyfikowane. Jeste­
wymaga rewizji w świetle dokonujących się prze­ śmy bowiem przekonani o konieczności perspektywy
mian we współczesnych społeczeństwach. Zbyt sil­ rozwojowej w badaniach stosowanych i praktyce spo­
nie jest bowiem związane z socjologicznym założe­ łecznej oraz o szkodliwości coraz częściej publikowa­
niem o „wiekowej stratyfikacji” (age stratificcitiori) nych „pseudorozwojowych” koncepcji, które mają luź­
życia społecznego i społecznego funkcjonowania ny lub pozorny (często tylko z nazwy) związek
jednostki. Założenie to trudno jest utrzymać w mocy z rozwojem człowieka.
ze względu na obserwowane we współczesnych spo­ Autorzy prezentowanych w podręczniku opraco­
łeczeństwach zjawisko rozregulowania cyklu życia wań skłaniają się ku poglądowi, że psychologia roz­
(np. podejmowanie pracy przed zakończeniem edu­ wojowa jest nie tylko odrębną subdyscypliną, ale tak­
kacji, późniejszy wiek rodzenia dzieci, przyspieszone że najbardziej ogólnym podejściem do badań nad
lub późniejsze przechodzenie na emeryturę) i wzro­ zjawiskami psychicznymi, które dokonują się w cza­
stu liczby nienormatywnych zdarzeń w strukturze sie. Staramy się pokazać, że zrozumienie tych zjawisk
życia indywidualnego (wzrost liczby rozwodów, se­ nie jest możliwe na podstawie pomiaru stanów i sta­
paracji, nowe formy życia rodzinnego, cykliczność tycznej analizy związków między nimi w oderwaniu
w zatrudnieniu itp.)1. od dynamiki przekształceń. Ponadto, problematyka
Po drugie, od pewnego czasu prowadzimy na zmian dokonujących się wraz z upływem czasu w za­
polskich uniwersytetach studia psychologiczne trze­ chowaniu ludzkim mieści się w obszarze zaintereso­
ciego stopnia, zwane doktoranckimi, których wspo­ wania wielu innych niż psychologia nauk o rozwoju,
w tym społecznych, jak pedagogika i socjologia.
1 Z tego punktu widzenia bardziej właściwym dookreśle- Z tych względów staramy się pokazać obszary pro­
niem nazwy „psychologia rozwoju człowieka” jest wyrażenie blematyki, a także zadań, które wspólnie powinniśmy
„w ciągu życia” (life-span) - bardziej właściwym, lecz nieko­ podjąć w ramach nauki o życiu, z uwzględnieniem
niecznym, w języku polskim bowiem określenie „psychologia odkryć współczesnej biologii.
rozwoju człowieka” wydaje się być wystarczająco komunikatyw­
W końcu, sukces wydawniczy wspomnianego
ne. Należy wyrazić żal, że Komitet Psychologiczny PAN, który
uczestniczył w procedurze określania standardów kształcenia podręcznika Psychologia rozwoju człowieka, wyda­
psychologicznego w naszym kraju, nie miał większego wpływu nego przez Wydawnictwo Naukowe PWN, wzmacnia
na ich ostateczny kształt. nasze przekonanie o konieczności szerszego przed­
Przedmowa 1 XIII

stawienia Czytelnikowi w naszym kraju tradycji specjalności zawodowe, a także medycyny, pielęgniar­
i osiągnięć polskiej psychologii rozwojowej na tle li­ stwa czy fizjoterapii.
teratury światowej. Dlatego w prezentowanych opra­ W głównym nurcie badań nad rozwojem dominu­
cowaniach staramy się przywoływać oryginalne kon­ ją współcześnie trzy odmienne podejścia teoretycz­
cepcje i podejścia wypracowane na gruncie polskiej ne: uczeniowe, poznawczo-rozwojowe i etologiczne.
psychologii oraz odwołujemy się do danych empi­ W prezentowanych opracowaniach nie pomijamy
rycznych publikowanych w polskiej literaturze. jednak innych ujęć, ważnych dla zrozumienia oma­
wianych zjawisk rozwojowych. Niektóre z tych po­
Założenia. Najogólniej rzecz ujmując, przedmiotem dejść zostały sformułowane stosunkowo niedawno
badań psychologii rozwojowej jest geneza życia psy­ (np. genetyka zachowania, psychologia ewolucyjna,
chicznego. Dążąc do opisania i wyjaśnienia zmian modele neuronalne), inne są kombinacją klasycznych
(różnic wewnątrz- i międzyosobniczych), jakie zacho­ teorii (np. modele neopiagetowskie czy neowygotań-
dzą w zachowaniu ludzkim wraz z upływem czasu, skie). Dążąc do uogólnień, skłaniamy się ku podej­
przyjmujemy podejście określane w polskiej literatu­ ściu relacyjnemu, w którym wielu badaczy upatruje
rze jako „psychologia rozwoju człowieka” (life-span szansę na syntezę dotychczasowej wiedzy w kierun­
developmental psychology). W podejściu tym zakłada ku metateorii rozwoju, której brak odczuwamy
się, że rozwój jest dynamicznym procesem przekształ­ w psychologii rozwojowej. Zgodnie z tym podej­
cania się zachowań i struktur psychi-cznych człowie­ ściem, zmiana w funkcjonowaniu i rozwoju człowie­
ka w wymiarze całego życia. W opisie oraz w wyja­ ka ma charakter względny, jej zrozumienie jest po­
śnianiu zmian związanych z wiekiem wykracza się wiązane z przyjętymi założeniami teoretycznymi
poza jednowymiarowe oraz jednokierunkowe modele i zastosowaną metodą jej pomiaru, z czego badacze
rozwoju. Podkreślając plastyczność zmian rozwojo­ nie zawsze zdają sobie sprawę (lub co często świado­
wych, szczególną wagę przywiązuje się do własnej mie pomijają), głosząc określone poglądy na temat
aktywności, jaką jednostka podejmuje w relacjach badanych zjawisk rozwojowych. Przyjmując perspek­
z otoczeniem i dzięki której uczestniczy w kształto­ tywę relacyjną, podkreślamy, że w rozważaniach nad
waniu siebie oraz we własnym rozwoju. genezą życia psychicznego należy uwzględniać od­
Do podstawowych zadań psychologii rozwojowej krycia współczesnej nauki, głównie w dziedzinie
jako subdyscypliny badań naukowych należy: opisanie biologii. Uważamy bowiem, że psychologia należy
zmian rozwojowych (deskrypcja), ich wyjaśnienie do nauk o życiu i może więcej dowiedzieć się o spe­
(eksplanacja) oraz wskazanie warunków zmiany roz­ cyficznych zasadach funkcjonowania i rozwoju czło­
wojowej (granic plastyczności lub modyfikalności) wieka od biologii niż od fizyki.
związanych z zamierzonym wpływaniem na rozwój Psychologia rozwoju człowieka jest nauką empi­
(aplikacja). Z tego punktu widzenia, w prezentowanej ryczną. Jednakże, w związku ze wspomnianym
publikacji wyróżniamy trzy części zatytułowane: wcześniej brakiem metateorii rozwoju, oparta na fak­
(I) Podstawy psychologii rozwoju człowieka; (II) Roz­ tach wiedza o zjawisku rozwoju psychicznego gro­
wój psychiczny człowieka w poszczególnych okresach madzona jest w wielu paradygmatach badawczych.
życia; (III) Stosowana psychologia rozwojowa: wybra­ Tak jak nie faworyzujemy żadnej z perspektyw teo­
ne zagadnienia. Części pierwsza i druga koncentrują retycznych wykorzystywanych w budowaniu wiedzy
uwagę na dwóch pierwszych zadaniach, właściwych o rozwoju psychicznym, tak też staramy się nie fawo­
dla teoretycznej psychologii rozwojowej. W części ryzować żadnego ze stosowanych współcześnie em­
pierwszej prezentujemy ugruntowane empirycznie pirycznych sposobów badania zmian rozwojowych.
podstawy teoretyczne badań nad rozwojem, które po­ Wychodzimy bowiem z założenia, że zrozumienie
zwalają zrozumieć i wyjaśnić opisywane w części dru­ zjawiska rozwoju nie jest możliwe na podstawie ana­
giej przekształcanie się zachowania człowieka w ciągu lizy danych empirycznych gromadzonych wyłącznie
życia. Część trzecia natomiast podejmuje zagadnienia w ramach jednej ze stosowanych współcześnie meto­
właściwe dla stosowanej psychologii rozwojowej, dologii badań. Więcej, ze względu na specyfikę ba­
wskazując zastosowania wiedzy o rozwoju w wybra­ dań w psychologii rozwojowej, zaczynamy zastana­
nych obszarach praktyki społecznej. Wprowadzenie tej wiać się nad zakresem użyteczności niektórych
części dopełnia w sposób istotny obraz dyscypliny z akceptowanych powszechnie kryteriów rzetelności
i może spowodować większe zainteresowanie badania­ naukowej, przejętych swego czasu od psychologii eks­
mi rozwojowymi Czytelników, w tym studentów psy­ perymentalnej. Na przykład, dochodzimy do wniosku,
chologii, pedagogiki czy socjologii, wybierających że z punktu widzenia ustaleń współczesnej psycholo-
XIV J Przedmowa

gii rozwojowej replikacja badań nie może być trakto­ Po pierwsze, szybkie tempo przyrostu wiedzy
wana jako kryterium rzetelności naukowej w podłuż­ zmusza do trudnego wyboru treści, aby utrzymać ob­
nych badaniach nad długoterminowymi zmianami jętość publikacji w określonych granicach. Prezentu­
rozwojowymi2. Nie oznacza to jednak, że kryterium to jąc obecny stan dyscypliny, uwagę koncentrujemy na
jest bezwartościowe w dobrze zdefiniowanych warun­ najnowszych koncepcjach, problemach oraz wyni­
kach krótkoterminowych badań eksperymentalnych kach badań, czasami kosztem treści tradycyjnie uj­
nad zmianami rozwojowymi funkcji elementarnych mowanych w podręcznikach. Dbamy jednak o to,
(motorycznych, poznawczych czy emocjonalnych). Na aby nie pomijać klasycznych badań i teorii, które
gruncie psychologii rozwojowej coraz lepiej rozumie­ wywarły istotny wpływ na kształt współczesnej psy­
my odmienność podejść mikro- i makroskopowych chologii rozwoju człowieka.
w badaniach nad zmianami w funkcjonowaniu i roz­ Po drugie, nowe fakty i koncepcje wymagają
woju człowieka. Zrozumienie istoty różnic w podsta­ analizy krytycznej, co traktujemy jako istotę nauki.
wach teoretycznych i metodologicznych, jakie przyj­ Z tego punktu widzenia, odchodzimy w wielu obsza­
mowane są w badaniach nad mikro- i makroprocesami, rach od klasycznej podręcznikowej formuły prezen­
wydaje się być kluczowym w poszukiwaniu sposobów towania wiedzy „ustalonej”. Omawiając klasyczne
integracji wiedzy o zmianach w funkcjonowaniu i roz­ badania i teorie potwierdzone współczesnymi wyni­
woju człowieka. kami badań, staramy się nie przemilczać luk w do­
Przyznać należy, że w sferze metodologii badań tychczasowej wiedzy i wątpliwości. Stawiając pyta­
empirycznych nad rozwojem nastąpił ostatnio znacz­ nia i zarysowując wiele możliwych na nie odpowiedzi
ny postęp. Udoskonalono zarówno sposoby pomiaru wymagających weryfikacji, mamy nadzieję zaktywi­
zmian, plany badań rozwojowych, jak i metody ana­ zować recepcję treści i przezwyciężyć często spoty­
lizy danych empirycznych. Podejście relacyjne do kany u studentów absolutystyczny stosunek do wie­
badania zmian w funkcjonowaniu i rozwoju człowie­ dzy „objawionej” w podręczniku.
ka pokazuje jednak, że postęp ten nie jest wystarcza­ Systematyczny opis i wyjaśnienie przebiegu
jący. Jesteśmy coraz bardziej świadomi niedoskona­ zmian rozwojowych wymaga rozwiązania kilku in­
łości i ograniczeń dostępnych współcześnie sposobów nych ważnych kwestii, związanych z organizacją
badania procesu i dynamiki zmian rozwojowych. Na prezentowanych treści. W przypadku podręcznika
obecnym etapie badań wiedza o rozwoju człowieka musi ona uwzględnić akceptowaną współcześnie
w ciągu życia gromadzona w ramach słabszych para­ konwencję uprawiania dyscypliny. Nie oznacza to
dygmatów (np. badania biograficzne lub naturali- jednak, że podręcznik powinien konserwować trady­
styczne) wydaje się być nadal użyteczną z poznaw­ cję lub narzucać określony autorski sposób widzenia
czego oraz z praktycznego punktu widzenia. opisywanych zjawisk. Wyważyć należy między hi­
W ostatnich latach zintensyfikowano badania nad storią, wiedzą aktualną a przyszłościową wizją ba­
rozwojem psychicznym człowieka w ciągu życia. dań danej dyscypliny, pamiętając o tym, że podręcz­
Z roku na rok rośnie liczba ważnych publikacji po­ nik ten ma służyć kształceniu kolejnego pokolenia
głębiających wiedzę o zjawisku rozwoju. Szczególnie psychologów. Podręcznik wymaga więc wielu mniej
badania podłużne dostarczają danych, które zmienia­ lub bardziej istotnych kompromisów między różny­
ją, czasami w sposób zasadniczy, wiele utrwalonych mi podejściami i ujęciami przedmiotu badań, czynio­
w psychologii poglądów. Z jednej strony, nagroma­ nych z pełną odpowiedzialnością autorów za prezen­
dzone dane empiryczne i nowe koncepcje wymuszają towaną wizję dyscypliny. Napotykamy tu trzy pod­
próbę podsumowania i analizy krytycznej. Z drugiej stawowe trudności.
natomiast strony, konsekwencje szybkiego przyrostu Po pierwsze, autorzy podręczników psychologii
wiedzy o rozwoju wymagają refleksji i wymuszają rozwojowej poszukują kompromisu między ujęciem
pewne zmiany w koncepcji „dobrego” wykładu aka­ poprzecznym (stadiainym) a podłużnym w prezento­
demickiego z psychologii rozwojowej. Pisząc nasz waniu zmian rozwojowych. Korzystając z doświadczeń
podręcznik, wzięliśmy pod uwagę dwie ważne w tym innych autorów, uważamy, że najlepsze jest rozwiąza­
zakresie sprawy. nie klasyczne, tj. omówienie przebiegu „przeciętnych”
zmian rozwojowych na poziomie kolejnych stadiów
rozwoju człowieka w głównych jego obszarach (fizycz­
2 Chociażby ze względu na to, że np. powtórzone badania
podłużne obejmują, inne kohorty/roczniki i są w badaniach roz­ nym, motorycznym, poznawczym, emocjonalnym,
wojowych zwykle traktowane jako źródło tzw. efektów ukośnych, społecznym i osobowości). Omówienie w części dru­
tj. zmian międzygeneracyjnych. giej każdego ze stadiów kończy się podrozdziałem
Przedmowa XV

przedstawiającym ogólną charakterystykę tendencji, konfiguracjami właściwości). Brak odpowiedniej me-


dynamiki i osiągnięć rozwojowych w danym stadium, tateorii uniemożliwia syntezę obu podejść. Nie ma­
dając całościowy obraz przekształceń człowieka w da­ my dobrego pomysłu na to, jak w ujęciu dynamicz­
nym okresie życia. Te swoiste podsumowania kolej­ nym zintegrować ze sobą dane na temat tendencji
nych stadiów rozwojowych są skonstruowane według przeciętnych (normatywnych) w grupie osób bada­
podobnego schematu. Zestawienie ich w całość może nych z danymi o prawidłowościach zmian w różni­
ułatwić studentom orientację w ciągu zmian rozwojo­ cach wewnątrzosobniczych. W publikowanych pod­
wych, tj. w ich ujęciu podłużnym. Jest to jeden z po­ ręcznikach nie zarysowują się wyraźne tendencje
mysłów na kompromis, który - jak zakładamy - po­ w systematycznych omówieniach prawidłowości roz­
zwoli studentom odkryć „logikę rozwoju” w oderwaniu wojowych wiążących poszukiwanie uniwersalnych
od wieku życia jako znacznika zmian rozwojowych praw grupowych w zakresie przekształcania się okre­
przysparzającego nam coraz więcej kłopotów w bada­ ślonych funkcji z równoczesnym ukazaniem różnic
niach rozwojowych. wewnątrzgrupowych w indywidualnych wzorach wła­
Po drugie, przyjęcie ujęcia poprzecznego (stadial- ściwości badanych osób. Przyjęcie w podręczniku
nego) jako podstawowego w organizacji treści stawia ujęcia poprzecznego w opisie osiągnięć rozwojowych
nas jednak przed innym, równie trudnym problemem oznacza, że koncentrujemy uwagę na „przeciętnych”
- periodyzacji rozwoju psychicznego. Podział rozwoju w danym wieku zmianach w zakresie określonych
na okresy ma charakter umowny. W publikowanych funkcji i na poszukiwaniu uniwersalnych prawidło­
podręcznikach nie ma zgodności co do liczby, nazwy wości. Nie oznacza to jednak, że odrzucamy założe­
i przedziałów wieku wyróżnianych okresów życia. Po­ nie mówiące o indywidualnym charakterze rozwoju.
nadto, począwszy od adolescencji coraz trudniej jest Tam, gdzie jest to możliwe, staramy się opisać róż­
wyznaczyć wyraźne granice stadiów rozwojowych. nice we wzorach zmian wewnątrzosobniczych na tle
Stają się one płynne ze względu na takie cechy rozwo­ „przeciętnych” tendencji grupowych (różnice we-
ju ludzi dorosłych jak plastyczność i wielokierunko- wnątrzgrupowe).
wość zmian. Dodatkowo - jak wspomniałem wcze­ W obszarze stosowanej psychologii rozwojowej
śniej - pod koniec XX wieku zaobserwowano przyjmujemy „optymistyczne” założenie o potencja­
pogłębiające się zjawisko rozregulowywania cyklu ży­ le rozwojowym człowieka w ciągu życia, zgodnie
cia w społeczeństwach kultury Zachodu, w których z którym zakłada się, że w całym wymiarze życia
podobne zachowania podejmują ludzie niezależnie od jednostka zachowuje zdolność do radzenia sobie ze
wieku, np. zachowania kiedyś właściwe tylko ludziom zmianami, do poszukiwania warunków zapewniają­
młodym ostatnio coraz częściej podejmują starzy i od­ cych „zysk” oraz zapobiegających i przeciwdziałają­
wrotnie. Coraz poważniejsze trudności w periodyzacji cych „stratom” w sferze jej psychicznego i społecz­
rozwoju i życia człowieka sąjednym z wyrazów kry­ nego funkcjonowania. Założenie to nie jest sprzeczne
zysu koncepcji stadium rozwojowego, o którym pisze- z biologicznym modelem rozwoju i starzenia się czło­
my, wskazując ograniczenia ujęć poprzecznych (sta- wieka. Uprawomocnia jednak inne założenie, o moż­
dialnych) w opisie zmian rozwojowych. Jednakże liwości kształtowania czy wspomagania zmian ko­
przyjmujemy to podejście, biorąc pod uwagę dotych­ rzystnych z punktu widzenia pomyślnego życia
czasowy stan badań empirycznych na temat wzorów i rozwoju człowieka w ciągu całego życia.
zmian rozwojowych. Z drobnymi zmianami zachowu­
jemy periodyzację rozwoju przyjętą w poprzednim Elementy dydaktyczne. Dążąc do tego, aby pod­
wydaniu podręcznika Psychologii rozwoju człowieka, ręcznik był bardziej interesujący dla Czytelnika, ale
w jego drugim tomie pt. Charakterystyka okresów ży­ głównie z myślą o pomocy studentom w ich samo­
cia, pod redakcją Barbary Harwas-Napierały i Janusza dzielnych studiach, wprowadzamy kilka specjalnych
Trempały. Odpowiada ona aktualnej wiedzy o prze­ elementów: bloki rozszerzające; podsumowania roz­
mianach rozwojowych w ciągu życia człowieka i - co działów; słowa kluczowe; zadania kontrolne; wykaz
jest ważne - została wypracowana w dyskusji polskich literatury zalecanej.
psychologów rozwojowych. Poza wymienionymi elementami? które pojawiać
Po trzecie, badacze rozwoju zastanawiają się nad się będą pod koniec rozdziałów, na końcu książki
kompromisem między podejściem „skoncentrowa­ umieszczamy wykaz literatury cytowanej, a także
nym na zmiennych” (na właściwościach różniących Wykaz słów kluczowych oraz Indeks nazwisk i In­
wszystkie osoby) a podejściem „skoncentrowanym na deks rzeczowy, niezwykle przydatne w samodzielnej
osobie” (na osobach, różniących się specyficznymi pracy studenta z podręcznikiem.
XV) Przedmowa

Staramy się uatrakcyjnić styl podręcznika, bacząc twiejsze dzięki prężnie działającej Sekcji Psycholo­
jednak, aby nie upraszczać nadmiernie jego treści oraz gów Rozwojowych Polskiego Towarzystwa Psycholo­
aby nie rozpraszać uwagi Czytelnika zbędnymi ilu­ gicznego, kierowanej w ostatnich latach przez Marię
stracjami i „ozdobnikami” tekstu zasadniczego. Kielar-Turską i wspieranej przez Adama Niemczyń-
skiego, poprzedniego i obecnie Honorowego Prze­
Podziękowania. Prezentowany podręcznik został na­ wodniczącego naszej sekcji.
pisany przez 27 autorów, reprezentujących najważ­ Należy jednak podkreślić, że wydanie nowego pod­
niejsze ośrodki akademickiej psychologii rozwojowej ręcznika powstało dzięki inicjatywie Wydawnictwa Na­
w naszym kraju, różne podejścia do badań nad zja­ ukowego PWN i redaktor Joanny Marek-Banach, której
wiskiem rozwoju i różne sposoby uprawiania psycho­ pragnę wyrazić podziękowanie za życzliwość i efektyw­
logii. Praca redaktora naukowego tego podręcznika ną współpracę. W imieniu Autorów podręcznika chciał­
była dla mnie poważnym wyzwaniem, ale równocze­ bym również podziękować wszystkim pracownikom
śnie dała mi wielką satysfakcję. Chciałbym wyrazić Wydawnictwa Naukowego PWN, którzy w różny sposób
wdzięczność wszystkim Autorom, którzy wykazali uczestniczyli w tym przedsięwzięciu, w tym przede
wielkie zaangażowanie w pracy nad tekstami do na­ wszystkim redaktor Monice Pujdak-Brzezince oraz pani
szego podręcznika. Pisanie naukowego podręcznika Izie Kaczorowskiej, która zadała sobie wiele trudu przy
nie jest zadaniem łatwym. Wymaga doskonałej orien­ opracowaniu redakcyjnym naszych tekstów.
tacji w literaturze przedmiotu, krytycznej analizy Nie sposób podziękować wszystkim osobom, które
koncepcji teoretycznych i wyników badań oraz twór­ brały udział w długim procesie powstawania podręcz­
czej syntezy w ocenie stanu wiedzy w danym obsza­ nika. Mam świadomość, że jako redaktor naukowy
rze. Ze względu na rozrastający się zakres zgroma­ wcale nie byłem ich „pierwszym” czytelnikiem. Dzię­
dzonej wiedzy, a także coraz większą specjalizację kuję redaktorom poszczególnych części, Marii Kielar-
w prowadzeniu badań nad zjawiskiem rozwoju, -Turskiej, Marii Czerwińskiej-Jasiewicz oraz Adamo­
współcześnie trudno jest w pojedynkę napisać kom­ wi Niemczyńskiemu, za ich twórcze zaangażowanie
petentnie podręcznik z natury rzeczy podsumowują­ i zgodną współpracę nad kształtem publikacji. W imie­
cy bogaty dorobek dyscypliny. Współpraca wielu niu Autorów chciałbym podziękować również wielu
Autorów zdecydowanie ułatwiła udźwignięcie tego koleżankom i kolegom, którzy - zgodnie z utrwalonym
zadania. Przedstawiamy nowoczesny podręcznik w środowisku naukowym zwyczajem - byli nieformal­
psychologii rozwojowej, pokazujący ewolucję dyscy­ nymi recenzentami naszych tekstów roboczych, przy­
pliny, stan obecny i perspektywy przyszłych badań, czyniając się do ich udoskonalenia. Na ich dalsze uwa­
nie ukrywając wątpliwości i braków we współczesnej gi oraz na opinie Czytelników liczymy z myślą
wiedzy o rozwoju. o kolejnych wydaniach podręcznika.
Prezentowany podręcznik dowodzi, że środowi­
Janusz Trempała
sko polskiej psychologii rozwojowej jest dobrze zor­
ganizowane. Skupienie wokół podręcznika tak wielu
wybitnych w naszym kraju badaczy rozwoju było ła­ Bydgoszcz, maj 2010
PODSTAWY PSYCHOLOGII ROZWOJU
I CZŁOWIEKA

redakcja
Janusz Trempata
KSZTAŁTOWANIE SIĘ NAUKOWEJ PSYCHOLOGII
ROZWOJU CZŁOWIEKA

Maria Kielar-Turska

Psychologia rozwojowa jest jedną z najważniejszych Analiza historii dokonań w zakresie badań nad
wyspecjalizowanych subdyscyplin psychologii. Po­ rozwojem człowieka stanowi podstawę do określenia
czątkowo skoncentrowano w niej uwagę na badaniach istoty rozwoju, a więc jego przejawów, genezy, źródeł,
nad rozwojem człowieka od poczęcia do uzyskania a także sposobów badania. Wyodrębniona wyraźnie
dojrzałości. Z czasem dostrzeżono, że zmiany rozwo­ subdyscyplina psychologii - psychologia rozwojowa -
jowe zachodzą także po osiągnięciu dojrzałości, choć ma dokładnie sprecyzowany przedmiot badań, okre­
mają inny charakter, a przejawy rozwoju występują ślone zadania, specyficzne metody badania i ustalone
w innej formie. Psychologia rozwojowa stopniowo relacje z innymi subdyscyplinami psychologii, a także
przekształciła się w subdyscyplinę psychologii opisu­ z innymi dyscyplinami naukowymi.
jącą rozwój człowieka w różnych okresach życia.
Rozważania nad tworzeniem się naukowej dyscy­
pliny badającej rozwój człowieka rozpoczyna prezen­ LI. POGLĄDY NA DZIECKO
tacja poglądów na dziecko i dzieciństwo od wieków I DZIECIŃSTWO
średnich po XXI wiek, z zaznaczeniem zróżnicowa­
nia kulturowego. Prekursorskie badania nad rozwo­ Podzielane przez przedstawicieli wielu nauk, a mia­
jem dziecka prowadzili na przełomie XIX i XX wie­ nowicie: psychologów, filozofów, socjologów, antro­
ku naukowcy z wielu krajów, tacy jak Darwin (Anglia), pologów, pedagogów, zainteresowanie dzieciństwem
Preyer (Niemcy), Binet (Francja), Baldwin czy Hall doprowadziło do badań, których rezultatem jest wi­
(Stany Zjednoczone). Już wówczas zaznaczyły się zja dzieciństwa w zmieniającym się kontekście kultu-
wyraźnie obszary badań (rozwój poznawczy), stoso­ rowo-historycznym. Przegląd literatury z tego zakre­
wane metody (obserwacja) oraz szczegółowe odkry­ su wskazuje na rosnące zainteresowanie dzieciństwem,
cia, z których wiele nadal pozostało ważnymi. Syste­ co, z jednej strony, dowodzi społecznej rangi poszu­
matyczne badania nad rozwojem, z próbami ujęcia kiwań badawczych w tym zakresie, a z drugiej, wagi
w formie zwartej koncepcji rozwoju, stanowiącej takich kategorii pojęciowych jak dziecko i dzieciń­
podstawę do wyjaśniania obserwowanych zmian roz­ stwo. Opracowanie tych kategorii pojęciowych jest
wojowych, zaznaczyły się w pierwszym ćwierćwie­ ważne dla badań psychologicznych nad rozwojem
czu XX wieku (Gesell, Freud, Watson). W tym czasie człowieka. Większość teorii rozwoju, jak stwierdza
pojawiło się zainteresowanie rozwojem dorosłego Bóhme (1998), ma za przedmiot badań dzieciństwo,
człowieka i tworzenie koncepcji wyjaśniających (Buh- rozumiane najczęściej jako okres zmierzania ku doro­
ler, Jung, Erikson). Zainteresowanie zagadnieniami słości. Przyjmuje się, zwłaszcza w teoriach psycho­
rozwoju zaznaczyło się także w pracach polskich na­ analitycznych, że zdobyte w dzieciństwie doświad­
ukowców, takich jak Dawid, Joteyko, Grzegorzewska, czenia mają wpływ na to, co wydarzy się w życiu
Baley czy Szuman. dorosłym. Kępiński (1992, s. 75), psychiatra, pisał:
4 2 1. Kształtowanie się naukowej psychologii rozwoju człowieka

„Człowiek rozwija się przez całe życie, ale jednak to, Dziecko nie było uważane za wartość. Choć było na­
co nabył w dzieciństwie, pozostaje zasadniczą wy­ znaczone grzechem pierworodnym, nie spieszono się,
tyczną na dalszy ciąg jego nieraz zmiennej i burzli­ by je ochrzcić (kontrola chrztów odnotowywana jest
wej historii”. w XVI w.), co wiązało się z tolerancją wobec dziecio­
Gittins (1989) na podstawie historycznych analiz bójstwa i nieratowaniem dzieci potrzebujących pomo­
pokazała, że pojęcie dzieciństwa zmieniało się w za­ cy. Strata dziecka nie była bolesna, o czym świadczy
leżności od kontekstu: czasu i miejsca. W każdej epo­ brak zwyczaju stawiania nagrobków zmarłym dzie­
ce zmieniały się oferty dorosłych pod adresem dziec­ ciom (pojawiają się one rzadko w rodzinach królew­
ka: ich oczekiwania, propozycje oraz ukierunkowania; skich i stają się coraz częstsze od XV w.). Dziecko
pojawiały się nowe rozwiązania prawne i organizacyj­ traktowano przedmiotowo: niemowlęta spowijano,
ne związane z relacją dziecko-społeczeństwo. Zda­ oplatając ich ciało płótnem tak, że nie mogły się poru­
niem Mattews (2002), opisywanie dzieciństwa wiąże szać. Związek rodziców z dziećmi w rodzinach za­
się z różnymi podejściami teoretycznymi oraz z ko­ możnych był nikły: w kronikach rodzinnych rzadko
rzystaniem z różnorodnych materiałów, takich jak wy­ pojawiają się zapiski na temat życia i śmierci dzieci.
kopaliska archeologiczne, dokumenty historyczne, ob­ Dziećmi zajmowały się mamki. Także w sztuce dziec­
razy malarskie, pamiętniki, dzienniki, literatura. ko było ignorowane; na obrazach dzieci przedstawiano
Niewiele wiadomo o poglądach na dziecko i dzie­ jako małych dorosłych. Jak pisze Aries (1995, s 43),
ciństwo w starożytności. Filozofowie starożytni roz­ „w świecie średniowiecznym nie było dla dzieciństwa
ważali jedynie problemy podstawowe dotyczące miejsca”. Dzieciństwo było zatem spostrzegane jako
świata materialnego, związków ciała i duszy, pozna­ okres przejściowy, szybko przemijający i niewart
nia i cnoty. W społeczeństwie starożytnym dozwolo­ utrwalenia czy zapamiętania.
ne było dzieciobójstwo: zabijano noworodki kalekie Przedstawiony przez Ariesa obraz dzieciństwa
czy niechciane, zwłaszcza płci żeńskiej. Stosowano okresu średniowiecza spotkał się z wyraźną krytyką.
powszechnie wobec dzieci surowe kary oraz wyko­ Dowodzono, że w tym okresie zaznaczyło się oświe­
rzystywano je seksualnie. Jednocześnie uznawano cone podejście do dzieciństwa (Shahar 1990) i było
znaczenie lat dziecięcych dla późniejszego rozwoju. ono odmienne w różnych częściach świata. Zdaniem
Dzieci z wyższych sfer społecznych były kształcone Schulza (1995), w Niemczech uważano, że dzieciń­
przez państwo w zakresie praktycznych zawodów stwo jest ważne, na podstawie bowiem cech dziecka
(kupiectwa, wojskowości) oraz literatury i muzyki można przewidywać, jaki będzie dorosły w przyszło­
(na temat wychowania w Cesarstwie Rzymskim zob. ści. Z kolei analizy Martindale’a (1994) pokazują, że
Ossowska 2001). już od XIV wieku dzieci na obrazach przedstawiano
w sposób rzeczywisty, a nie jako kopie dorosłych.
Hanawalt (2002) podaje, że dzieci przedstawiano
1,1.1. Obraz dzieciństwa w okresie
z zabawkami i w strojach właściwych dla wieku oraz
średniowiecza przy wykonywaniu czynności charakterystycznych
Jedno ze znaczących opracowań na temat kategorii dla dziecka (zabawa, nauka). Odkrycia archeologicz­
pojęciowych dziecko i dzieciństwo, a mianowicie ne, jak stwierdza Orme (1995), dostarczają danych na
Ariesa (1995) Historia dzieciństwa, prezentuje obraz temat zabaw i zwyczajów dziecięcych, co świadczy
zmian poglądów na ten temat w dwóch przedziałach o istnieniu kultury dziecięcej. Analiza rytuału grze­
czasowych: od wieków średnich po wiek XVII oraz bania zmarłych (Hanawalt 2002) pozwala uchwycić
w XVII i XVIII wieku. W okresie średniowiecza zmiany statusu społecznego rozwijającej się osoby:
dziecko wychowywane było przez uczestniczenie zmarłego przed 5 rokiem życia grzebano w stroju
w naturalnych codziennych sytuacjach; podzielało za­ dziecięcym i wkładano do trumny mniej przedmio­
bawę i pracę z dorosłymi. Było traktowane jak dziec­ tów, co świadczyło o jego niższym statusie społecz­
ko, dopóki nie radziło sobie samo; kiedy zaczynało nym, natomiast zmarłych między 11 a 15 rokiem ży­
być samodzielne, tj. około 5-7 roku życia, natychmiast cia grzebano w strojach dorosłych, a do trumny
było włączane w świat dorosłych. Dziecko bowiem wkładano więcej przedmiotów na znak wyższego
różniło się od dorosłego jedynie wzrostem i siłą. statusu społecznego i przejścia do świata dorosłych.
W świecie dorosłych dziecko pozostawało anonimo­ O odmiennym traktowaniu dziecka świadczyło wy­
we. Związki uczuciowe dorosłych z dzieckiem były odrębnienie okresu dorastania jako czasu terminowa­
powierzchowne. „Bawiono się z nim jak ze zwierząt­ nia przy zdobywaniu zawodu, a także obarczanie
kiem, z bezwstydną małpką” - pisze Aries (1995, s. 8). odpowiedzialnością za popełnienie przestępstwa do­
1.1. Poglądy na dziecko i dzieciństwo 5

piero osoby powyżej 12 roku życia. Badacze zwraca­ od św. Augustyna); (2) dziecko jako wewnętrznie do­
ją uwagę także na emocjonalny stosunek dorosłych bre i czyste (pogląd obecny w filozofii Rousseau);
(rodziców) do dziecka wyrażany w żalu po stracie (3) dziecko jako niezapisana karta, podatna na ze­
dziecka. O odrębności dzieciństwa świadczy także wnętrzne oddziaływania (pogląd obecny w filozofii
język; w wielu językach1 istniały słowa na określenie Locke’a). Dwa pierwsze ujęcia, choć skrajnie różne,
dzieciństwa, a nawet różnych jego faz, i okresu dora­ łączy przyjęcie zdeterminowania rozwoju bądź to
stania. Dzieciństwo było traktowane jako odrębna przez siły nadprzyrodzone, bądź też przez uwarun­
faza życia, choć - jak stwierdza Karras (2003) - faza kowania biologiczne. Ujęcie trzecie zwraca uwagę na
niekompletna, opisywana przez wskazywanie na bra­ rolę czynników zewnętrznych w rozwoju dziecka.
ki; wraz z wiekiem dzieci nabywały coraz więcej Na zmianę poglądów na dziecko i dzieciństwo
praw i stawały się członkami społeczności. wpływ miały koncepcje filozoficzne. Wiek XVII
Wrażliwość społeczna na dziecko i dzieciństwo przyniósł nowe spojrzenie na rozwój człowieka w po­
zaznacza się już od XV wieku; dorośli zaczynają do­ staci poglądów Kartezjusza i Locke’a, a XVIII wiek
strzegać, że dzieciństwo różni się od dorosłości. Po­ naturalistyczną koncepcję rozwoju człowieka Rous­
jawia się idea dzieciństwa jako szczególnie ważnego seau oraz edukacyjną koncepcję Pestallozziego.
i kształtującego okresu życia. Warto podkreślić, że Dzięki Kartezjuszowi dostrzeżono, że zarówno
w okresie średniowiecza nie pojawia się żadna materialne, jak i niematerialne czynności człowieka są
wzmianka dotycząca dorastania jako okresu oddzie­ podporządkowane duszy, a świat można poznać tylko
lającego dzieciństwo od dorosłości. pośrednio, dzięki myśleniu. Obok dbałości o ciało, po­
jawiło się zainteresowanie życiem psychicznym dziec­
ka. Z kolei Locke’a rozważania dotyczące rozwoju
1.1.2. Obraz dzieciństwa w okresie człowieka zwróciły uwagę na odrębność dziecka
Oświecenia i Romantyzmu i dzieciństwa oraz ich szczególne cechy. Dla fizyczne­
Drugi okres, jaki omawia Aries, analizując poglądy go i intelektualnego rozwoju dziecka potrzebne są od­
na dziecko i dzieciństwo, przypada na XVII i XVIII powiednie warunki, w których zdobywa ono doświad­
wiek. W tym czasie zaczyna się proces wyodrębnia­ czenia. Umysł dziecka jest jak niezapisana karta
nia okresu dzieciństwa przed wejściem w świat doro­ (tabula rasa), a samo dziecko jako odbiorca otoczenia
słych. Następuje także oddzielenie spraw rodziny od jest jak wosk podatny na dowolne kształtowanie, jak
spraw publicznych. Rodzina zaczyna pełnić funkcje woda, która przybiera dowolny kształt w zależności
emocjonalne wobec dziecka: rodzice są zaintereso­ od naczynia, jak roślina, której wzrost jest uzależnio­
wani dzieckiem, jego postępami w rozwoju i nauką, ny od wkładu ogrodnika. Zarówno poglądy Kartezju­
co znajduje wyraz w zapewnieniu dziecku wykształ­ sza, jak i Locke’a sprzyjały zajmowaniu się ciałem
cenia. Widoczne jest poszanowanie życia dziecka, i psychiką rozwijającego się dziecka.
wyrażające się w trosce o jego zdrowie; rezygnuje się Wiek XVIII zapisał się jako okres naturalnego
ze spowijania dzieci (np. w Anglii), a także z mamek dziecka; rozwój dziecka winien odbywać się według
(Anglia, Francja); zaczyna się stosowanie treningu jego własnego tempa i rytmu. Istotną rolę w kształto­
czystości. Dorośli starają się przekształcać przedmio­ waniu tego poglądu odegrała powieść Rousseau Emil,
ty otoczenia i czynić je bliskimi dziecku: zminiatu­ czyli o wychowaniu (1955; wyd. oryg. Emile, ou de
ryzowane przedmioty służą dziecku jako zabawki, 1’education, 1762). Rousseau opowiadał się po stronie
a książki dla dorosłych są przystosowywane dla dzie­ życia bliskiego naturze; wzniósł naturę i uczucie ponad
ci. Dziecko na obrazach przedstawiane jest jako na­ cywilizację i rozum. Uważał, że dzięki odpowiednim
gie putto lub uwieczniane na portretach. oddziaływaniom wychowawczym można wskrzesić
W tym drugim okresie, jak zauważa Ezell (1983), w ustroju społecznym człowieka naturalnego. Wycho­
obecne były trzy sposoby widzenia dziecka i jego na­ wanie powinno rozwijać cały potencjał psychiczny
tury: (1) dziecko jako wewnętrznie złe, pozostające dziecka, a więc mieć charakter indywidualny.
pod wpływem złych mocy (pogląd wywodzący się Pod wpływem filozofii Rousseau pozostawały
poglądy Pestallozziego (1746-1827), szwajcarskiego
pedagoga, który zwrócił uwagę na wychowanie
1 W języku polskim do XVI w. czasownik doić łączono także i samowychowanie jako warunki rozwoju człowie­
z ludźmi, nie tylko ze zwierzętami (np. oddojony = karmiony; doić
ka. Samowychowanie pozwala osiągnąć wewnętrz­
= karmić piersią); dziecko nazwane od dojenia, karmienia {dojono
= karmiono dawniej dziecko); dójka = mamka; w XVII w. - dziec­ ną doskonałość, wychowanie zaś służy wspieraniu
ko i w l.mn.: dziecka (dziecki, dziecek); Bruckner (1993). aktywności jednostki prowadzącej do tego celu.
6 1. Kształtowanie się naukowej psychologii rozwoju człowieka

Uważał, że byt iudzki jest wielowymiarowy i skła­ nością taką zajmowały się instytucje charytatywne.
da się z trzech warstw: naturalnej (która podlega W wieku XIX obrazy dziecka i dzieciństwa nadal
prawom natury i kieruje się instynktem i popęda­ były różnorodne, zależne od uwarunkowań kulturo­
mi), społecznej (uczestniczenie w świecie społecz­ wych. W Polsce obrazy dziecka z tego okresu prze­
nym) i moralnej (do której prowadzi kontrolowanie trwały w formie opisów literackich (np. Janko muzy­
instynktów przez społeczeństwo). Edukacja powin­ kant Sienkiewicza, Anielka Prusa) i przedstawień
na zacząć się tak szybko, jak to możliwe, kiedy malarskich (np. ABC - pierwsze czytanie Ejsmonda,
dziecko nie potrafi jeszcze chodzić. Dzieci potrze­ Owczarek Chełmońskiego).
bują doświadczeń ze światem naturalnym przez
praktyczną aktywność. Rozwój umysłowy jest pro­
cesem naturalnym i prowadzi od regulacji zewnętrz­ 1.1.4. Obraz dzieciństwa w XX wieku
nej do regulacji wewnętrznej, zgodnej z moralnymi, Wiek XX jawi się jako okres „dziecięcych profesjo­
intelektualnymi i praktycznymi impulsami. W edu­ nalistów”, którzy starają się obserwować i opisywać
kacji potrzebna jest społeczna interakcja. Szczegól­ dziecko3 oraz modyfikować dzieciństwo. Następuje
ną rolę w procesie wychowania przypisywał matce; rozpowszechnienie metod pomocy dzieciom i wspie­
dopełnieniem wychowania w rodzinie była eduka­ rania ich rozwoju (Mayall 2000). W wieku XX po-
cja szkolna. Pestallozzi uzupełnił ideę wychowania wstaje naukowa wiedza o rozwoju dziecka, a także
naturalnego Rousseau ideą samodoskonalenia. o procesch socjalizacji. Badacze podkreślają, że dzie­
Począwszy od XVIII wieku wyodrębniano okres ciństwo należy ujmować w kategoriach społecznych:
dorastania. Na przejście między dzieciństwem a do­ dzieci powinny mieć możliwość współdecydowania
rosłością zwrócił uwagę Rousseau. Podkreślał, że o działaniach podejmowanych na ich rzecz, a także
moment opuszczenia dzieciństwa i przejścia do doro­ mieć możliwość działania i uczestniczenia w życiu
słości jest momentem kryzysowym, mającym znacz­ społecznym.
ne konsekwencje dla późniejszego życia. Charaktery­ Wiek XX nazwany został przez Ellen Key stule­
stykę tego okresu dobrze oddaje określenie: „okres ciem dziecka4. Ta szwedzka działaczka, pisarka i pe-
burzy i naporu”. Idea wyodrębnienia okresu dorasta­ dagożka występowała w sprawie uznania prawa
nia związana jest z szerszym kontekstem kulturowo- dziecka do osobistej wolności i niezależności; doma­
-historycznym XVIII wieku (Koops, Zuckerman gała się poszanowania naturalnej odrębności dziecka
2003). Na okres ten przypada wydłużenie edukacji i jego prawa do swobodnego rozwoju. Celem wycho­
dzieci z klasy średniej i wyższej, co powodowało, że wania, którego fundament stanowi psychologia, jest
dłużej pozostawały one pod opieką domu rodzinne­ wzmocnienie indywidualności dziecka. Działania
go. Ponadto szybkie wchodzenie w dorosłość było dorosłych służą stworzeniu szczęśliwego dzieciń­
niemożliwe, gdyż wymagało niezależności finanso­ stwa, raju dla dzieci.
wej, a tej młodzi ludzie nie posiadali2. Zarysowuje się jednak także inna perspektywa
w ujmowaniu dzieciństwa, a mianowicie depersona­
lizacja dziecka, co jest związane z instytucjonaliza­
1.1.3. Obraz dzieciństwa w XIX wieku cją dziecka. Mayall (2000) podkreśla, że mimo wie­
Wyraźne zmiany poglądów na dziecko i dzieciństwo lu działań podejmowanych na rzecz dzieci, ich
zaznaczają się w XIX wieku. Zdaniem Calverta (1992), ochrony i praw, najtrudniejszą sprawą okazało się
dzieciństwo to okres niewinnego dziecka. Dzieci, bez traktowanie dzieci poważnie - jako pełnoprawnych
względu na płeć, są podobnie ubierane i strzyżone; członków społeczeństwa. Rodzina, idealna prze­
fryzura i strój mają podkreślać dziecięcość. strzeń dla rozwoju dziecka, okazała się miejscem
Zaczęto dostrzegać wartość emocjonalną dziecka zagrażającym poszanowaniu godności dziecka
w rodzinie (Cunningham 1998). Dziecko traktowane
było jako obiekt społecznej troski, jako bowiem oso­
ba „stająca się” stanowiło o przyszłości społeczeń­ 2 Raczej więc cierpieli z miłości, czego dowody znajdziemy
stwa (Woodrow, Press 2007). Dorośli zaczęli zwra­ w literaturze epoki Romantyzmu.
cać uwagę na warunki rozwoju dziecka: wydłużono 5 Powstają testy do badania poziomu rozwoju umysłowego
(Binet), różnych sprawności: motorycznych (Ozierecki), dojrzało­
okres nauki, wprowadzono zakaz stosowania uży­
ści do szkoły (np. Winkler) itp.
wek przez dzieci oraz zakaz zawierania małżeństw.
4 Jej książką Stulecie dziecka (Barnets arhundrede 1900)
Zajęto się organizowaniem edukacji i opieki dla dzie­ została przetłumaczona na wiele języków, w tym także na język
ci; w odniesieniu do dzieci najbiedniejszych działal­ polski (19041.

ii
1.1. Poglądy na dziecko i dzieciństwo 7

(przemoc, molestowanie). Z kolei system państwa wane, pozbawione zabawy, gotowe na szkolenia
totalitarnego doprowadził do zniewolenia dzieciń­ i całkowicie niezdolne do samodzielnego działania.
stwa, traktując dziecko jako materiał do obróbki Wiek XX przyniósł pierwsze opracowanie doty­
według przyjętej ideologii (Makarenki system „ob- czące okresu dorastania, autorstwa Halla (1904),
raborki” dziecka, faszystowski Hitlerjugend; Smo- w którym autor nawiązuje do poglądów Rousseau.
lińska-Theiss 1997a; Bińczycka, Smolińska-Theiss Hall opisuje dorastanie jako okres rekapitulujący mo­
2005). Dziecko pozostaje kategorią opisywaną przez ment w historii człowieka szczególnie burzliwy. Po­
brak - jako niekompetentne, chwiejne, nierzetelne, strzega adolescencję jako okres oscylacji i opozycji
nieposiadające wiedzy, zbyt emocjonalne, podczas między inercją a ekscytacją, przyjemnością a bólem,
gdy dorosłego cechuje kompetencja, stabilność, rze­ pewnością siebie a nieśmiałością, egoizmem a altru­
telność, wiedza i racjonalność. izmem, społecznością a samotnością, wrażliwością
Badania prowadzone pod koniec XX wieku a głupotą, wiedzą a czynem, konserwatyzmem a iko-
(Johnson 1993) wykazały, że psychologia ukazuje noklazmem, zmysłami a intelektem. Koniec okresu
dziecko jako jednostkę całkowicie odrębną, odmien­ dorastania oznacza nowe narodziny, kiedy to rozwi­
ną od dorosłego, posiadającą własne wyjątkowe po­ jają się nowe, wyższe i w pełni rozwinięte ludzkie
trzeby i cechy, specyficzne na każdym etapie rozwo­ cechy, podobnie jak w momencie narodzin współcze­
ju. Zaznaczyło się zmniejszenie zainteresowania snej cywilizacji. Zdaniem Koopsa i Zuckermana
kwestiami rozwoju fizycznego, a wzrost zaintereso­ (2003), najważniejszym czynnikiem wyodrębnienia
wania rozwojem psychicznym. Zwracano uwagę na adolescencji było wydłużenie obowiązkowej nauki
znaczenie wczesnych doświadczeń dziecka dla dal­ szkolnej. W XX wieku adolescencja stała się uprzy­
szego rozwoju. Jakkolwiek odwoływano się do norm wilejowanym i jednocześnie upragnionym okresem
rozwojowych, to czyniono to raczej w celu zachęce­ życia, łączącym w sobie fizyczną siłę, naturalność,
nia do zwiększania potencjału dziecka, podkreślając spontaniczność i radość życia. Pod koniec XX wieku
jego podatność na oddziaływania zewnętrzne. Po­ zauważono, że okres ten jest sztucznie wydłużany:
nadto zwracano uwagę na potrzebę nabywania przez przesuwa się jego rozpoczęcie na lata wcześniejsze,
rodziców wiedzy naukowej oraz korzystania z porad a zakończenie na coraz późniejsze5.
specjalistów. Wiek XX przyniósł optymistyczny ob­
raz dziecka, ukazujący możliwości jego rozwoju,
dostrzegający jego potrzeby, traktujący go jak oby­
1.1.5. Obraz dzieciństwa na
watela, członka wspólnoty, konsumenta, o którego początku XX] wieku
zabiegają różne instytucje i organizacje. Wiek XXI przyniósł inne jeszcze koncepcje dziecka
Do stworzenia obrazu dziecka końca XX wieku i dzieciństwa. Są one, jak zauważa Ryan (2008), wyni­
przyczyniły się koncepcje poprzednich epok, ukazu­ kiem stworzenia nowego paradygmatu, w którym od­
jące dziecko jako produkt oddziaływań zewnętrz­ chodzi się od traktowania dziecka jako istoty prospo­
nych (the conditioned child, np. Locke), jako natural­ łecznej i odrzuca się dualizm dziecko-dorosły,
ne zjawisko, dziecko autentyczne (the antenthic child, przyjmuje natomiast, że dzieciństwo jest kategorią po­
np. Rousseau), oraz współczesne, w których dziecko lityczną i społeczną, dziecko zaś jest aktywnym pod­
jawi się jako produkt socjalizacji, jako dziecko poli­ miotem działającym w społeczeństwie. Wielu badaczy
tyczne (tńe political child, np. Mead, Wygotski) oraz zauważa również, że rozmywają się granice między
jako rozwijający się, konstruujący siebie podmiot (the dzieciństwem a dorosłością (Lee 2001; Buckingham
developing child, np. Csikszentmihalyi). 2008). Znaczący wpływ na ten stan rzeczy ma techno­
Zwrócono także uwagę na zagrożenia, na jakie logia: dzieci i dorośli korzystają z tych samych me­
narażone było dziecko w XX wieku. Zagrożenia te diów, a opanowując szybciej kompetencje medialne,
wynikały zarówno z niekorzystnych warunków życia stają się nauczycielami dorosłych. We współczesnym
(bieda, rozpad rodziny, przemoc, ograniczenie prze­ ujęciu dzieciństwa uwagę zwraca traktowanie dziecka
strzeni realnej, proponowanie wręcz nieograniczonej jednocześnie jako poznającego, wiedzącego podmiotu
przestrzeni wirtualnej), jak i z nadmiernego pragnie­ oraz jako obiektu wiedzy. Ryan stwierdza, że współ­
nia dorosłych edukowania dziecka, aby stało się jed­ czesne badania nad dzieciństwem budują przestrzeń
nostką wybitną, bez względu na swoje możliwości
(Polakow 1989). Przygotowano rejestr określonych
doświadczeń dzieciństwa, dzięki realizacji których 5 Koops i Zuckerman (2003) piszą, że niektórzy autorzy
można było otrzymać dziecko rozwinięte, wyregulo­ uważają za adolescentów osoby między 10 a 30 rokiem życia.
8 11. Kształtowanie się naukowej psychologii rozwoju człowieka

między zjawiskiem naturalnym, jakim jest dziecko, 1,2. PREKURSORZY BADAŃ


a polityką jego przedstawiania.
NAD, ROZWOJEM___________
Dziecko traktowane jest nadal jako zadatek przy­
szłej osoby, jako osoba „stająca się” (Woodrow, Press Naukowe badania nad rozwojem sięgają przełomu
2007); troska o dziecko jest zatem troską o przyszłe­ XIX i XX wieku. Wyodrębnimy dwie grupy prac:
go dorosłego. Takie ujęcie sprzyja postrzeganiu przypadające na koniec XIX wieku obserwacje roz­
dziecka z perspektywy rynku, jako osoby zanurzonej woju i próby jego wyjaśniania oraz początki syste­
w świecie konsumpcji. Pojawia się zjawisko komer­ matycznych badań i spójnych koncepcji wyjaśnia­
cjalizacji i uniformizacji dzieciństwa, czego wyra­ jących proces rozwoju, przypadające na okres
zem jest promowanie w reklamach szczęśliwego międzywojnia.
dzieciństwa jako towaru, obiektu kupna-sprzedaży.
Jednocześnie wyłania się i inna koncepcja dziec­
ka. Dziecko traktowane jest jako obywatel, członek 1.2.1. Początki naukowych badań
społeczności, z własnymi obowiązkami i prawami. w XIX wieku
Stąd ważne jest tworzenie centrów wczesnej opieki,
umożliwiających poznanie różnorodności interperso­ Początki badań nad rozwojem wiążą się z takimi na­
nalnej i budowanie społeczeństwa, w którym realizo­ zwiskami jak: Darwin, Preyer, Binet, Baldwin czy
wane byłyby zasady tolerancji wobec odmienności0. Hall. Badacze ci prowadzili obserwacyjne badania
Podsumowując: wraz ze zmianami cywilizacyjny­ nad rozwojem, zwłaszcza rozwojem poznawczym,
mi obserwuje się zmiany w poglądach na dziecko i na upatrując przyczyn rozwoju w czynnikach biologicz­
okres dzieciństwa w rozwoju człowieka. Niewielka nych i społecznych.
wrażliwość na dziecko w okresie średniowiecza (dziec­
ko poza dorosłością), począwszy od XVI wieku zastę­ Karol Darwin (1809-1882) 1
powana jest odkrywaniem dzieciństwa jako pewnej znany jest przede wszystkim
zamkniętej formy życia z określoną subkulturą (doro­ jako twórca teorii doboru natu­
śli dla dziecka), a w wieku XIX dziecko i dzieciństwo ralnego, zgodnie z którą:
stają się obiektem społecznej troski (dziecko wśród stawiciele gatunku różnią się
dorosłych). Wiek XX przynosi zainteresowanie dziec­ między sobą;, gatunek tworzy
kiem i dzieciństwem jako przedmiotem badań i obiek­ więcej osobników niż może
tem oddziaływań dorosłych (dziecko jako przedmiot wyżywić, co powoduje walkę
wiedzy dorosłych), a w XXI wieku dziecko jawi się o przetrwanie; cechy sprzyjają­
jako aktywny członek społeczności (dziecko jako part­ ce przetrwaniu mają szanse zo­
ner dorosłego). Rozwój ujmowany jest początkowo ja­ stać przekazane następnym pokoleniom. Dzięki te­
ko proces predeterminowany przez siły tkwiące w sa­ mu procesowi gatunki podlegają ewolucji, stając się
mym dziecku (św. Augustyn, Kartezjusz), następnie coraz lepiej przystosowane. Koncepcja Darwina nie­
zauważa się wpływ procesu zdobywania doświadcze­ wątpliwie pomogła w zrozumieniu złożoności ludz­
nia (Locke) oraz społecznej interakcji w wychowaniu kiego rozwoju. Okazała się przydatna do wyjaśniania,
(Rousseau), a wreszcie rozwój postrzega się jako pro­ co działo się w czasie ewolucji człowieka, jakie histo­
ces, w którym dziecko jest podmiotem kształtującym ryczne czynniki kształtowały ludzką ontogenezę. Do­
samego siebie. Zmianie uległa wiedza o rozwijającym strzeżenie faktu, iż istnieje kontinuum w zakresie
się dziecku: od opisywania go przez braki w zestawie­ funkcjonowania, także mentalnego, między zwierzę­
niu z dorosłym, przez wskazywanie na dziecko jako tami a ludźmi, przyniosło badania porównawcze
formę stanowiącą o przyszłości dorosłego człowieka szympansów i dzieci, które prowadzone są nadal (por.
i społeczeństwa, a następnie profesjonalne opisywanie m.in. Goodall 1995). Z kolei zwrócenie uwagi na wy­
dziecka jako istoty autonomicznej, odmiennej od do­ stępowanie różnic indywidualnych w zakresie każde­
rosłego, aż po traktowanie dziecka na równi z doro­ go gatunku zaowocowało badaniami Bineta i Termana
słym, jako podmiotu działającego w społeczeństwie.* nad zróżnicowaniem wieku inteligencji w porównaniu
z wiekiem życia. Idea Darwina, że o adaptacji do śro­
dowiska decyduje funkcja, a nie struktura, znalazła
odbicie w pracach Jamesa czy Deweya. Obserwacyjne
6 U progu XXI w. powstał raport UNESCO pod red. Delorsa
(1996a), w którym jednym z wymienianych celów edukacji jest badania Darwina nad światem zwierząt przyczyniły
„żyć wspólnie’’. się do wzmocnienia naturalistycznego podejścia w ba­
1.2. Prekursorzy badań nad rozwojem 9

daniach rozwoju dzieci. Sam Darwin prowadził obser­ wy) i filogenezy (rozwój rodowy) jako odrębne, choć
wacje rozwoju swego syna Dawida, które zapisywał całkowite ich oddzielenie nie jest możliwe.
w dzienniku. Obserwacje te opublikował w pracy Bio-
graphical sketch of an infant (1877). Uważa się, że Wilhelm Terry Preyer
znane Darwinowi prace Tai-ne’a (1876) i Tiedemana (1841-1897), niemiecki em­
(1787), którzy prowadzili dzienniki obserwacji rozwo­ briolog, darwinista, traktował
ju dzieci, mogły sprawić, że zainteresował się on pro­ rozwojowe zmiany fizjologicz­
blematyką rozwoju. ne i psychologiczne jako ada­
Darwin postrzegał procesy ontogenezy i filoge­ ptacyjny wyraz ich ewolucyj­
nezy jako oddzielne, ale wchodzące ze sobą w inte­ nej historii. Jego książki
rakcję. Termin ontogeneza wiązał - pod wpływem dotyczące rozwoju embriolo-
prac von Baera z zakresu embriologii - z rozwojem gicznego sprawiły, że nazwano
embriologicznym, jednostkowym. Natomiast Haec- go ojcem embriologii beha­
kel użył terminu ontogeneza na określenie rozwoju wioralnej, dzięki zaś pracom o rozwoju dziecka zy­
jednostkowego, terminu zaś filogeneza na określenie skał przydomek ojca psychologii dziecka. Najbar­
zmian gatunkowych w procesie ewolucyjnym. Haec- dziej znana jest jego praca Dusza dziecka (Die Seele
kel, pozostający pod wpływem poglądów Darwina, des Kindes, 1882), pierwsza książka poświęcona
widział ścisły związek między procesami onto- i fi­ psychologii dziecka. Powstała ona na podstawie
logenezy. Sformułował prawo rekapitulacji, zgodnie wieloletnich obserwacji rozwoju własnego syna (od
z którym ontogeneza stanowi powtórzenie filogene­ urodzenia do 2 lat i 6 miesięcy), z których sporzą­
zy. Prawo to, zdaniem autora, jest tak samo ważne dzał obszerne protokoły. Autor opisywał w niej ta­
dla psychologii, jak dla morfologii. U człowieka, po­ kie sfery rozwoju jak rozwój sensoryczny, moto-
dobnie jak u wszystkich innych organizmów, dzieje ryczny, mowy, temperament, intencje, samopoznanie,
rozwoju indywidualnego są tylko wyciągiem z dzie­ ciekawość. Oprócz tych obserwacji zawarł w książ­
jów rozwoju rodowego. Haeckel zaznacza, że wy­ ce również przegląd doniesień dotyczących rozwoju
ciąg ten jest: tym bardziej kompletny, im bardziej, zwierząt, dając początek psychologii porównawczej.
wskutek dziedziczności, początkowa palingeneza Przeprowadzone porównania ujawniły, że niemow­
(wyciąg dziejowy) była zachowana, a tym mniej lęta i dzieci zwierząt wykazują podobny kierunek
kompletny - w im większym stopniu wystąpiły, rozwojowy, szczególnie gdy chodzi o umiejętność
wskutek przy-stosowania, zaburzenia rozwojowe kontroli nad mięśniami. Praca Preyera stanowiła
(kenogeneza). W przypadku człowieka, w toku roz­ wzór badań nad rozwojem, opartych na bezpośred­
woju filogenetycznego nagromadziły się tak liczne niej obserwacji.
i poważne zaburzenia, że czysty obraz palingene-
tyczny jest bardzo zmącony. Rozwój psychiczny jest Alfred Binet (1857-1911),
silnie zmieniony kenogenetycznie; więcej cech pa- psycholog francuski, z wy­
lingenetycznych widać w rozwoju embrionalnym. kształcenia prawnik, przyro-
Dziecko jest całkowicie ukształtowane przed uro­ doznawca, medyk. Założyciel
dzeniem, ale jego dusza jest w stanie spoczynku, i redaktor czasopisma psy­
snu płodowego i rozwija się dopiero w okresie po- chologicznego LAnnee Psy-
płodowym7. Życie psychiczne przechodzi przez ta­ chologiąue (1895). Kierownik
kie same etapy rozwoju jak biologiczne: okres wzro­ pierwszego laboratorium psy­
stu, dojrzałości, zaniku. Współcześni ewolucjoniści chologii dziecka (1894). Jego
postrzegają procesy ontogenezy (rozwój jednostko­ prace na temat rozwoju inte­
ligencji, poznania, pamięci wyprzedziły o wiele lat
7 Haeckel (1905) wyróżnił następujące stadia rozwoju w okre­
późniejsze ujęcia. Jednym z ostatnich dzieł Bineta,
sie popłodowym: (1) dusza noworodka aż do ocknienia świadomo­ w którym zawarł wiele myśli o podstawowym zna­
ści i władania mową; (2) dusza chłopca czy dziewczynki aż do czeniu dla badań nad rozwojem dziecka, była praca
dojrzałości (do ocknienia popędu płciowego); (3) dusza młodzieńca Les idees modernes sur les enfants (1909, wyd. poi.
i dziewicy aż do chwili stosunku płciowego (okres ideałów); (4) du­
Nowoczesne myśli o dzieciach). Podstawowe osią­
sza dorosłego mężczyzny i dorosłej kobiety (okres zupełnej dojrza­
gnięcia Bineta mieszczą się w trzech działach:
łości i zakładania rodziny, aż do początku inwo-lucji, do 60 roku
życia u mężczyzn i do 50 roku życia u kobiet); (5) dusza starca (1) istota inteligencji i jej badanie; (2) rozwój po­
i staruszki (okres zaniku). znawczy; (3) rozwój pamięci.
10 1. Kształtowanie się naukowej psychologii rozwoju człowieka

Binet uważał, że inteligencja nie jest jednorodnym ratoryjnych. Za cenne uważał analizowanie popełnia­
konstruktem, lecz składa się z różnych zdolności, które nych przez dzieci błędów.
należy badać oceniając inteligencję jednostki. Ponadto Binet interesował się również rozwojem pamięci
inteligencja nie jest czymś stałym i podlega, w pew­ u dzieci i prowadził badania nad uczeniem się tekstów,
nym, ograniczonym stopniu, wpływom zarówno edu­ wykorzystywaniem dzieci w roli naocznych świadków
kacji, jak i środowiska społecznego. Stopień rozwoju oraz nad rolą pamięci w operacjach umysłowych wyko­
inteligencji i rozmaitych jej aspektów jest zróżnicowany nywanych przez ekspertów. Odkrył, że dzieci, ucząc się
zarówno inter-, jak i intraindywidualnie (między- i we- na pamięć tekstu, nie zapamiętują poszczególnych słów,
wnątrzosobniczo). Jednym z powodów, dla których Bi­ ale zawarte w tekście idee; im ważniejsza idea, tym jest
net opracował test inteligencji, był jego sprzeciw wobec lepiej zapamiętywana. W trakcie przypominania dzieci
subiektywnego oceniania możliwości dziecka przez na­ dokonują różnych wtrętów, uzupełniając tekst lub zastę­
uczycieli, rodziców czy lekarzy. Przygotowany przez pując pewne słowa częściej używanymi. Stwierdził, że
niego test składał się z zadań dotyczących wiedzy o róż­ pamięć tekstu i izolowanych słów są jakościowo różne.
nym stopniu trudności. Na każdy wiek przewidziane Zarówno badania nad rozwojem pamięci u dzieci, jak
zostały określone zadania. Rozwiązanie testu przez da­ i badania nad pozostałymi wymienionymi tu problema­
ną osobę było porównywane z rozwiązaniami innych mi wyprzedzały o wiele lat późniejsze zainteresowania
osób z danej grupy wiekowej. Binet dokładnie określał badaczy; były, jak stwierdza Siegler (1994), jednymi
warunki stawiane zadaniom i sposób interpretacji wy­ z najbardziej oryginalnych i wpływowych w historii
niku. W 1908 roku opublikował test, wprowadzając po­ psychologii eksperymentalnej.
jęcie „wieku umysłowego”, które odnosiło się do roz­ Binet podjął także rozważania nad rozwojem
wiązania przez dane dziecko wszystkich zadań z punktu widzenia edukacji. Uważał, że tylko zrozu­
przeznaczonych dla jakiegoś wieku3. Binet uważał, że mienie natury dziecka na różnych etapach rozwoju
rozwój poznawczy dziecka jest procesem konstruowa­ może doprowadzić do opracowania właściwych spo-1
nia, który ma na celu przystosowanie do świata fizycz­ sobów nauczania. Jego zdaniem, nauczanie powinno
nego i społecznego. Dzieci przyswajają sobie nowe do­ zaczynać się od konkretu i przechodzić do abstraktu;
świadczenia zgodnie z aktualnymi sposobami myślenia; obejmować obszar znajdujący się o krok od aktual­
inteligencja leży u podłoża wszystkich czynności pro­ nych możliwości dziecka; łączyć wysoki poziom ak­
stych i złożonych; aktywność dziecka, zwłaszcza zaba­ tywności dziecka z wieloma możliwościami aktyw­
wa, odgrywa ważną rolę w rozwoju. Myśli te wyprze­ nego uczestnictwa; umożliwiać dziecku odkrywanie.
dziły idee głoszone przez Piageta. Binet wyróżniał trzy Jak widać, Binet podejmował wiele problemów
aspekty myślenia/sądzenia (franc. jugementj, a miano­ dotyczących rozwoju, ale nie opracował spójnej kon­
wicie: kierunek (franc. directiori), przystosowanie (franc. cepcji w tym zakresie. Najbardziej znanym obszarem
adaptation) oraz krytycyzm (franc. criticisme). Kieru­ jego badawczych poszukiwań był pomiar inteligencji.
nek odnosi się do siły koncentracji na zadaniu, wyma­ Praca ta zapoczątkowała opracowywanie testów inte­
ganiach dotyczących strategii rozwiązywania problemu, ligencji. Wiele myśli Bineta na temat rozwoju i wy­
złożoności pomysłów generowanych jako rozwiązanie chowania nie straciło na aktualności do dziś.
i ich trwałości w zetknięciu z przeszkodami. Przystoso­
wanie przejawia się w odpowiedniości wyboru różnych James M. Baldwin (1861-
pomysłów oraz ich coraz efektywniejszym ulepszaniu -1934), psycholog amerykański,
w odniesieniu do wymogów zadania. Krytycyzm z ko­ wniósł poważny wkład meryto­
lei odnosi się do wewnętrznie generowanej informacji ryczny i organizacyjny do psy­
zwrotnej, wykorzystywanej do oceny potencjalnych chologii naukowej. Był założy­
rozwiązań problemu oraz do odrzucania niewłaściwych cielem i redaktorem pierwszego
pomysłów. W badaniach nad rozwojem poznawczym za psychologicznego czasopisma
najważniejsze^ uważał odkrywanie sposobu myślenia naukowego The Psychological
dziecka w warunkach codziennych, przedkładając ten Review (1895), a następnie re­
sposób poznawania nad stosowanie mechanicznych daktorem czasopisma Psycho­
procedur obiektywnego mierzenia w warunkach labo-* i logical Bulletin i jednym
z pierwszych przewodniczących American Psychologi­
3 Wskaźnik ten wykorzystał w 1912 r. Stern do skonstru­ cal Assotiation (1897). Jego praca Mental development
owania ilorazu inteligencji jako iloczynu wieku umysłowego in the child and the race methods andprocesses (1895)
i wieku życia (II = WU/WŻ). była pierwszą próbą stworzenia epistemologii genetycz­
1.2. Prekursorzy badań nad rozwojem 11

nej. Wprowadzając pojęcie reakcji okrężnych wyjaśniał, skim studentem Wundta, założycielem pierwszego
w jaki sposób doświadczenie jest internalizowane amerykańskiego laboratorium psychologicznego,
i przekształcane w nawyki, dzięki ciągłej samostymula- twórcą czasopisma Pedagogical Seminary, pierw­
cji lub imitacji. Rozwój, jego zadaniem, postępuje od szym rektorem Clark University, liderem ruchu ba­
niemowlęctwa po dorosłość, począwszy od stadium od­ dań nad dziećmi {Child Study Movement), odegrał
ruchów, przez stadia sensomotoryczne i ideomotorycz- znaczącą rolę w ruchu edukacji rodziców {Parent
ne, stadium symbolicznych transformacji, aż po stadium Education Movement) oraz w ruchu działań na rzecz
czystej myśli, kiedy to formy sylogistyczne pojawiają dzieci {Child Welfare Movement). Wkład Halla w na­
się przed działaniem. Baldwin przedstawił podstawy ukową psychologię rozwojową zdaje się być więk­
teorii progresywnego rozwoju wiedzy w dzieciństwie. szy, niż jest mu przyznawany.
Przejście przez kolejne stadia zależy od sprzężeń zwrot­ W 1891 roku Hall rozpoczął - w ramach szeroko
nych ze stymulującym otoczeniem społecznym. Zasad­ zakrojonego programu badań kwestionariuszowych
niczym mechanizmem rozwoju jest asymilacja (włącza­ - badania nad wiedzą potoczną dzieci wstępujących
nie skutków otoczenia) i akomodacja (plastyczne zmiany do szkoły. Uważał, że pomogą one zrozumieć rozwój
w organizmie). W pracy Social and ethical interpreta- dziecka. Jednakże ze względu na ich jedynie opiso­
tions ofmental development: A study in socialpsycholo- wy charakter, brak hipotez oraz precyzji przygoto­
gy (1897) Baldwin rozszerzył koncepcję rozwoju po­ wania, badania te spotkały się z krytyką. Krytyko­
znawczego na rozwój społeczny, w zakresie którego wano także jego teorię rozwoju, w której utrzymywał,
dokonuje się rozwój osobowy, postępujący od stadium że ludzi, ich działalność, instytucje społeczne i same
receptywnego, egocentrycznego, przez stadium subiek­ społeczeństwa da się uporządkować na linii ewolu­
tywne, do empatycznego stadium społecznego. Osobo­ cyjnej, nie tylko pod kątem czasu historycznego,
wość ciągle rozwija się: Ja staje się coraz bardziej przy­ w którym pojawiły się, ale również ze względu na
stosowane do innych i do tradycji społeczeństwa, dzięki poziom rozwoju. Rozwój dziecka odzwierciedla, jego
naśladowaniu oraz reakcjom okrężnym. Wzrastające zdaniem, ewolucję człowieka. Nawiązując do prawa
poczucie siebie pozostaje stabilne. rekapitulacji Haeckela, wyjaśniał, że dzieci np. wcho­
Baldwin rozpatrywał także relację między naturą dzą na drzewa, ponieważ powtarzają zachowania
a wychowaniem. Jego zdaniem, człowiek jest wypo­ z wcześniejszych stadiów filogenezy (małp). Małe
sażony zarówno przez naturę, jak i wychowanie, któ­ dziecko charakteryzuje wiele automatyzmów, wyko­
re ze sobą współdziałają. Uważał, że ontogenetyczne nuje ono wiele niewolicjonalnych ruchów, których
przystosowania mogą być przekazywane następnemu liczba wzrasta w wieku przedszkolnym, a następnie
pokoleniu w formie adaptacji gatunku, a zatem mogą maleje; zachowania te stanowią część „paleopsychi-
też wpływać na zmiany ewolucyjne. Ta myśl znana ki”. Wiek 6 lub 7 lat reprezentuje dawny okres doj­
jest jako efekt Baldwina. rzałości rodzaju ludzkiego. Czynnikiem mediującym
Baldwin był bardziej teoretykiem niż badaczem rekapitulację jest biologia: struktury mózgowe ewolu­
empirycznym. Jego koncepcja wywarła wpływ na cyjnie starsze dojrzewają wcześniej niż struktury
prace wielu psychologów: Piageta, Kohlberga, Me- ewolucyjnie młodsze. W rozwoju można wyróżnić
ada, Wygotskiego, Cooleya. Cairns (1992) uważa, że następujące po sobie stadia, z których każde odzwier­
propozycje Baldwina zniknęły z psychologii z powo­ ciedla pewien sposób bycia w społeczeństwie czy pe­
du braku w jego pracach nacisku na twarde badania wien sposób życia {way of life). W miarę rozwoju,
empiryczne oraz niedostatecznej precyzji jego teore­ dziecięce uczucia, nastawienia, postawy, motywy
tycznych rozważań. oraz zdolności zmieniają się w taki sposób, że jest
ono w stanie uczestniczyć w coraz bardziej złożonych
Granville Stanley Hall (1844— i wyrafinowanych społecznościach. Szczególnie waż­
-1924) był pierwszym ame­ ne dla rozwoju są aktywność ruchowa i edukacja.
rykańskim profesorem psy­ Adolescencja jest drugim momentem inicjacji w so­
chologii. Jak stwierdzają Bro- cjalizacji i edukacji. Jego rozważania na temat adole-
oks-Gunn i Duncan Johnson scencji stanowiły źródło dwudziestowiecznej kon­
(2006), Hall znalazł się „we cepcji adolescencji jako okresu „burzy i naporu”.
właściwym miejscu i czasie”, Hall charakteryzował adolescencję, używając prze­
dzierżył zatem palmę pierw­ ciwstawnych określeń. Uważał, że w okresie doras­
szeństwa w wielu zakresach. tania można wprowadzić nauczanie nauk ścisłych
Był pierwszym amerykań­ {science), dorastający są bowiem zainteresowani wy­
12 1. Kształtowanie się naukowej psychologii rozwoju człowieka

jaśnianiem tajemnic natury i świata w kategoriach Hall opublikował 400 prac, miał wielu uczniów
naukowych, a nie tylko z uwagi na praktyczne cele. (m.in. Geselł, Terman, Dewey). Jednakże jego po­
Adolescencja jest również okresem rozwoju wyższej pularność szybko przeminęła, czego przyczyn upa­
moralności (zob. White 1992). truje się w odwoływaniu się do koncepcji biolo­
Poglądy dotyczące rozwoju w okresie adolescen- gicznych (teorii dziedziczności cech Darwina czy
cji Hall zawarł w dwutomowej pracy Adolescence-. prawa rekapitulacji Haeckla), które szybko straciły
its psychology and its relations to physiology, anth- uznanie naukowców, a także w tym, że jego idee
ropology, sociology,. sex, crime, religion, and edu- były raczej podtrzymywane przez praktyków (na­
cation (1904). W tomie pierwszym dał przegląd uczycieli, rodziców) niż przez naukowców (McCul-
badań antropometrycznych, rozwoju sprawności fi­ lers 1969).
zycznej i motorycznej, chorób fizycznych i psy­
chicznych okresu dorastania, a także socjologicz­
nych, kryminologicznych i międzykulturowych ba­ 1.2.2. Prace okresu międzywojennego
dań nad przestępczościąmłodzieży i jej zachowaniami W okresie międzywojennym XX wieku powstały kon­
antyspołecznymi, oraz badań nad psychologicznymi cepcje rozwoju dziecka, których twórcami byli: Arnold
aspektami rozwoju seksualnego; ponadto przedsta­ Gesell, John Watson i Zygmunt (Sigmund) Freud.
wił literackie, biograficzne i historyczne pisma do­
tyczące dorastania. W tomie drugim zaprezentował Arnold Gesell (1880-1961),
badania nad zmianami w okresie dorastania w sfe­ psycholog amerykański, autor
rze sensorycznej, uczuć, poglądów, intelektu, a tak­ kilku monografii na temat
że dane na temat praktyk inicjacji i edukacji rozwoju w dzieciństwie i mło­
z uwzględnieniem aspektu kulturowego i religijne­ dości (Gesell 1925, 1940; Ge­
go. Badania nad dorastaniem integrowały różne sell, Thompson 1934; Gesell,1
dyscypliny i obszary badawcze, a także zawierały lig 1946; Gesell, lig, Ames
wskazania praktyczne dla instytucji działających na 1956). Poglądy Gesella na
rzecz dzieci. rozwój mają korzenie biolo­
Koncepcja rozwoju Halla była krytykowana ze giczne, a są nimi teoria ewolucji Darwina oraz ekspe­
względu na przyjęcie pewnych założeń (m.in. rymentalne badania nad rozwojem prowadzone przez
o kompetencjach wrodzonych). Niemniej jednak je­ embriologa Coghilla. Od Darwina zaczerpnął on prze­
go praca badawcza zapoczątkowała naukową psy­ konanie, że rozwój psychiczny jest równoległy ze
chologię rozwoju dziecka. Hall opracował biolo- wzrostem organicznym i kierowany przez te same co
giczno-społeczną koncepcję dzieciństwa: w miarę wzrost procesy. Ta myśl stała się podstawą uporządko­
rozwoju dzieci zdobywają umiejętności, które po­ wanego opisu rozwoju motorycznego, intelektualnego,
zwalają im uczestniczyć w coraz bardziej złożonych społecznego i rozwoju osobowości w stadiach wyróż­
społecznościach. Rozwój przynosi zmiany w zakre­ nionych w okresie wczesnego dzieciństwa. Gesell do­
sie poznania, pamięci, uczuć, emocji, symbolizacji, ceniał metodologię Darwina, podkreślając znaczenie
zachowań społecznych. Hall wywarł znaczący naturalistycznej obserwacji rozwoju dziecka. Sam po­
wpływ na badania nad okresem dorastania. Ponadto sługiwał się zapisem filmowym zachowania dziecka.
odegrał istotną rolę w zakresie współpracy naukow­ Opracował około 20 filmów na temat rozwoju dziecka,
ców i praktyków: zapoczątkował działalność eks­ a także atlas zachowania dziecka (Gesell, Thompson,
pertów wspierających praktyczne działania na rzecz Amatruda 1934).
dzieci, zwrócił uwagę na pragmatyczne znaczenie Z kolei od Coghilla, który odkrył związek mię­
badań naukowych nad rozwojem dzieci. Propago­ dzy rozwojem zachowania a zmianami w systemie
wał także współpracę badaczy z różnych specjalno­ nerwowym, przejął przekonanie, że morfologia za­
ści: psychologów, lekarzy, pedagogów, pracowni­ chowania jest bezpośrednią konsekwencją struktur
ków społecznych, prawników i innych. Hall nerwowych, które leżą u jej podłoża. Przyjął, że
najbardziej doceniany był przez rodziców, zwłasz­ wzrost jest procesem tworzenia wzoru: dokonują się
cza za pogląd, że dzieciństwo jest wartościowe sa­ wzorcowe zmiany w komórkach nerwowych i zmia­
mo w sobie, a każde dziecko ma swoją indywidual­ ny w zachowaniu. Ontogenetycznym źródłem każde­
ność, którą należy cenić. Głosił, że rozwój postępuje go zachowania jest dojrzewanie. Na tej podstawie
w sposób naturalny, a matki powinny być wrażliwe Gesell podjął działania zmierzające do ustalenia
na sygnały płynące od dziecka. norm rozwojowych.
1.2. Prekursorzy badań nad rozwojem 13

Uważał on, że wszelki rozwój uwarunkowany grożone). Wyróżnił on też cztery ogólne etapy
jest przez czynniki endogenne. Zwracał także uwagę w rozwoju: do 2 roku życia; od 2 do 5 roku życia; od
na różnice indywidualne. Dostrzegał zarówno opóź­ 5 do 12 roku życia, od 12 do 20-24 roku życia. Nie­
nienia, jak i przyśpieszenia rozwoju jako zaburzające mniej jednak każdy rok charakteryzował oddzielnie,
równowagę naturalnej progresji rozwoju, zwłaszcza zaznaczając radykalne zmiany w dojrzewaniu orga­
w sytuacji wywierania nacisku na dziecko, by dzia­ nizmu, w stosunku do świata i samego siebie. Stwier­
łało poza swoim naturalnym wzorcem rozwojowym. dził, że dla dzieci w wieku 3, 4, 5 lat charaktery­
W późniejszych pracach wyjaśniał różnice indywi­ styczne są takie cechy jak: konformizm, wybujała
dualne w zachowaniu niemowląt, stwierdzając istnie­ afirmacja własnego Ja, opanowanie motoryczne,
nie cech indywidualnych już przed urodzeniem. Jego wzbogacanie słownika, strukturalizacja wszech­
zdaniem, indywidualność przejawia się nie tylko świata dzięki mowie, odrywanie się od bezpośred­
w charakterystycznych ścieżkach wzrostu fizyczne­ niej teraźniejszości, początek współpracy społecz­
go, ale również w stabilnych i trwałych cechach oso­ nej. W wieku około 5 lat i 6 miesięcy zaznacza się
bowości oraz w dojrzewaniu stylów poznawczych nowy kryzys w rozwoju; dziecko staje się wojowni­
(mentcil styles) i możliwości. Różnice indywidualne cze, brutalne, niestałe, łatwo się podnieca, cechuje je
w zachowaniu stanowią część właściwości organi­ dwukierunkowość uczuć.
zmu i są dziedziczone zarówno od rodziny, jak i od Za najważniejsze osiągnięcie Gesella uważa się
rasy jako całości. Mimo że niemowlęta są plastyczne opracowanie norm rozwojowych. Ich podstawę sta­
i uczą się za pośrednictwem swojej kultury, plastycz­ nowiły szczegółowe obserwacje dzieci od niemow­
ność ta jest ograniczona genetycznie. To cechy kon­ lęctwa do adolescencji; obejmowały one takie sfery
stytucyjne dziecka determinują, jak, czego, kiedy rozwoju jak: postawa ciała, funkcjonowanie zmy­
i w jakim stopniu dziecko się nauczy. Zauważona słów, chwytanie, adaptacja, zdolności społeczne i ję­
sprzeczność między przechodzeniem przez nie­ zykowe. Gesell skupiał się przede wszystkim na ob­
zmienne i z góry określone stadia w rozwoju a indy­ serwacji dzieci w pierwszym roku życia, stosując
widualnością dziecka nie została przez Gesella wyja­ przedziały miesięczne. Uważał, że w pierwszych
śniona. miesiącach dokonuje się preformacja dalszych wzor­
Gesell uważał, że społeczeństwo i rodzina po­ ców zachowania, a każde dojrzałe zachowanie ma
winny dostarczyć dziecku takiego środowiska, które swój odpowiednik w niemowlęctwie, w postaci wcze­
pozwoli na optymalne zrealizowanie wewnętrznego snej formy danego zachowania. Skupiał się na kom­
potencjału rozwojowego. Opracowane przez niego petencjach i możliwościach dzieci, a nie na tym, ja­
normy rozwojowe pozwalały określić indywidualny kie braki i niedoskonałości przejawiają.
status każdego dziecka, środowisko zaś winno pre­ Tworzenie norm rozwojowych było motywowane
cyzyjnie dostosować się do jego możliwości. Dzieci możliwością dostarczenia dziecku edukacji właściwej
opóźnione w rozwoju powinny być wspierane; dla jego poziomu rozwoju, jak również możliwością
w przypadku dzieci nadmiernie rozwiniętych uwagę diagnozowania opóźnień rozwojowych w celu podję­
należy zwracać na ich równomierny rozwój. Nie na­ cia odpowiedniej interwencji. Na podstawie drobia­
leży stawiać przed dziećmi zadań przekraczających zgowych obserwacji Gesell opracował profil form za­
poziom ich aktualnej gotowości, lecz kierować ich chowania się dziecka w poszczególnych latach od
naturalne tendencje ku aktywnościom dla nich od­ urodzenia do 10 roku życia. Wiele stosowanych przez
powiednim. niego zadań zostało włączonych do kolejnych testów
Gesell sformułował kilka zasad odnoszących się dla niemowląt i małych dzieci. Opracowane normy
do rozwoju zachowania. Są to: (1) zasada kierunku stały się podstawą diagnozy rozwoju dziecka. Warto
rozwoju (rozwój postępuje w kierunku cefalokaudal- dodać, że były to normy opracowane dla białego dziec­
nym, czyli od głowy w dół, i proksymodystcilnym, ka z klasy średniej, pochodzenia brytyjskiego lub nie­
czyli od osi ciała na zewnątrz); (2) zasada wzajem­ mieckiego, wychowywanego w rodzinie pełnej, w któ­
nych wpływów (przenikanie się przeciwstawnych rej ojciec był niewidoczny, a matka oddana dziecku,
tendecji nie twarzy idealnej symetrii); (3) zasada ale równocześnie pasywna.
asymetrii funkcjonalnej (w zakresie różnych funkcji, Wyraźny jest wkład Gesella w rozwój metodolo­
np. lateralizacja); (4) zasada samoregulacji (chroni gii i procedury badań nad dziećmi. Kładł on duży
przed nadmiarem bodźców i bodźcami niebezpiecz­ nacisk na nawiązanie dobrego kontaktu z dzieckiem
nymi); (5) zasada optymalnej realizacji (utrzymanie przed przystąpieniem do badań, jak również na zdo­
integralności organizmu, nawet gdy zasoby są za­ bycie zaufania matki dziecka. Często ujmował dziec­
14 J 1. Kształtowanie się naukowej psychologii rozwoju człowieka

ko w kontekście diady matka-dziecko. Prowadził tywnych, a ponadto takich, które można stosować
kilkudniowe obserwacje dzieci wraz z ich matkami, także do przedstawicieli innych gatunków. Uwa­
korzystał z informacji uzyskiwanych od rodziców. żał, że przedmiotem badań psychologicznych po­
Testował zachowania dzieci. Prowadził także bada­ winno być zewnętrzne zachowanie, a nie zjawiska
nia nad bliźniętami: dobierając dwie grupy bliźniąt, świadomości. Watson nie był psychologiem rozwo­
badał wpływ treningu na rozwój w porównaniu jowym, ale jego idee były ważne dla psychologii
z dojrzewaniem. rozwojowej: przyczyniły się do uściślenia metod
Teoretyczny wkład Gesella w psychologię roz­ badania oraz zwrócenia uwagi na to, że czynni­
wojową jest znacznie mniejszy niż wkład metodolo­ kiem determinującym zachowanie człowieka są
giczny i diagnostyczny. Jego teoria rozwoju jest nie­ warunki zewnętrzne i doświadczenie; typowe dla
kompletna, wyraźnie deterministyczna, oferuje człowieka formy zachowania są wyuczone, a nie
niewiele możliwości badania procesu rozwoju. Roz­ odziedziczone.
wój bowiem, jego zdaniem, jest zakorzeniony w ge­ Stanowisko Watsona wpisuje się w debatę: natura
nach i zasadach determinowanych przez geny; me­ czy wychowanie. Jego zdaniem, podstawowa jest za­
chanizmem rozwoju jest dojrzewanie. Gesełl był sada uczenia się - to ono, generalnie, odpowiada za
prekursorem podejścia stadialnego w rozumieniu zmiany zachowania. W 1928 roku Watson opubliko­
procesu rozwoju. Thelen i Adolph (1992) zauważają, wał pracę Psychological care of the infant and child,
że poglądy Gesella na rozwój są pełne sprzeczności. w której przedstawił poglądy na wychowanie. Twier­
Z jednej strony, przypisuje on biologii całą odpowie­ dził, że nie istnieją wrodzone zdolności czy cechy
dzialność za dojrzewanie, a z drugiej, przekonany osobowości, a dziecko jest wyłącznie produktem wy­
jest o indywidualności każdego dziecka, o znaczeniu chowania i środowiska. Uczenie się uważał za pod­
jego aktywnej eksploracji środowiska, o istotnej roli stawowy mechanizm rozwoju. Uznawał także wagę
środowiska i wadze działań podejmowanych na rzecz biologicznych funkcji organizmu, a ciało człowieka
dzieci. traktował jak niezwykle złożony system, zintegrowa­
Choć wpływ prac Gesella na późniejsze koncep­ ny z systemem zachowania. Czynił rozróżnienie mię­
cje dotyczące rozwoju nie był znaczący, podkreślić dzy odziedziczalnością struktur a odziedziczalnością
należy kilka jego zasadniczych osiągnięć, takich jak: funkcji, uważał mianowicie, że jedynie struktury są
opracowanie procedury badawczej opartej na obser­ dziedziczone, funkcje zaś są konsekwencją tego,
wacji; zwrócenie uwagi na zasadność uwzględniania w jaki sposób środowisko kształtowało odziedziczo­
interakcji matka-dziecko w badaniach nad rozwo­ ne struktury już w czasie życia prenatalnego. Zmia­
jem; rejestracja obserwowanych przejawów rozwoju ny rozwojowe, w ujęciu Watsona, mają charakter cią­
za pomocą techniki filmowej; opracowanie norm roz­ gły i kumulatywny; nie są skorelowane z wiekiem
wojowych oraz skali do badania rozwoju dzieci do dziecka (Horowitz 1992).
5 roku życia (Gesell, Amatruda 1941). W badaniach eksperymentalnych wskazywał na
uczenie się jako podstawę nabywania nowych zacho­
Innym psychologiem okresu wań. Podkreślał potrzebę prowadzenia badań nad
międzywojnia, którego poglą­ niemowlętami i małymi dziećmi, w celu poznania
dy zaznaczyły się w rozważa­ pierwszych etapów warunkowania. Jego badania
niach problemów rozwojo­ i rozważania dotyczyły kilku kwestii związanych
wych, był John B. Watson z rozwojem, takich jak: lateralizacja, uczenie się re­
(1878-1950). W tym czasie akcji emocjonalnych, nabywanie języka. Rozważał,
niektórzy psychologowie ba­ czy praworęczność jest wrodzona, czy też formuje
dali wyłącznie procesy fizjo­ się pod wpływem czynników zewnętrznych. Uważał,
logiczne, inni zaś skupiali się że obserwacje pozwalają twierdzić, że na początku
na funkcjonowaniu umysłu, nie da się zauważyć dominacji jednej ręki, a gdy się
świadomości, stosując meto­ ją zauważa, należy przyjąć, że jest uwarunkowana
dę introspekcji. Watson prze­ zewnętrznymi wpływami jeszcze w okresie przedpo­
ciwstawił się subiektywizmowi psychologii intro- rodowym. Z kolei badania nad reakcjami emocjonal­
spekcyjnej, przede wszystkim z powodu braku nymi doprowadziły Watsona do stwierdzenia możli­
możliwości obiektywnego mierzenia i weryfiko­ wości tworzenia trwałych kompleksów afektywnych
wania danych uzyskanych metodą introspekcji. pod wpływem uczenia warunkowego. Także uczenie
Żądał wprowadzenia do psychologii metod obiek­ się języka odbywa się, jego zdaniem, drogą naśla­
1.2. Prekursorzy badań nad rozwojem 15

downictwa i warunkowania. Im dłużej trwa proces jest zarówno zachowanie rodziców wobec dziecka9,
warunkowania, tym bardziej złożone stają się powią­ jak i kolejne miejsce wśród rodzeństwa.
zania bodziec-reakcja. W przypadku uczenia się mo­ Zgodnie z modelem zaproponowanym przez
wy role bodźców warunkowych odgrywają najpierw Freuda, rozwój psychoseksualny człowieka przebie­
proste dźwięki, następnie pojedyncze słowa, a potem ga w pięciu fazach. Trzy pierwsze fazy mają cha­
wypowiedzenia. Z czasem mowa głośna przechodzi rakter pregenitalny. W pierwszej, przypadającej na
w postać mowy cichej, stanowiącej odpowiednik my­ okres do 18 miesiąca życia,, energia libidinalna jest
ślenia, która występuje w sytuacji rozwiązywania umiejscowiona w jamie ustnej. Dziecko czerpie za­
problemów. tem przyjemność z ssania, a potem z gryzienia.
Watson wywarł istotny i trwały wpływ na psy­ Sposób realizowania przyjemności w danej strefie,
chologię rozwojową w kwestiach metodologicznych, a szczególnie zafiksowanie energii libidinalnej tak,
postulując badanie małych dzieci metodami ekspery­ że nie przejdzie ona do następnej strefy, ujawni się
mentalnymi. Zaznaczył swój udział w rozważaniach w życiu dorosłym ciągłym poszukiwaniem przy­
na temat roli środowiska w rozwoju, podkreślając je­ jemności w tej strefie. Na przykład, zafiksowanie
go znaczenie już w okresie prenatalnym. Wskazał na energii w strefie oralnej może prowadzić do palenia
istotną rolę uczenia się w rozwoju. Współczesne kon­ papierosów. W fazie pierwszej kształtują się podwa­
cepcje rozwoju (np. Gottlieba 2007) podkreślają rolę liny zależności od innych. W fazie drugiej, trwają­
środowiska i doświadczenia w interakcji z wpływa­ cej do 3 roku życia, dziecko czerpie przyjemność
mi genetycznymi oraz wskazują, iż manipulacje do­ przez regulację mięśniową procesów wydalania
tyczące środowiska prenatalnego prowadzą do zmian (wydalanie i zatrzymywanie odchodów). W fazie
w zachowaniu. analnej istotną rolę odgrywa trening czystości, któ­
ry sprzyja rozwijaniu twórczości i produktywności.
Zygmunt (Sigmund) Freud Na okres od 3 do 5 lat przypada faza falliczna,
(1856-1939) swoją wielką teo­ w której przyjemność czerpana jest z drażnienia or­
rię rozwoju psychicznego za­ ganów płciowych bądź to przez dorosłych w trakcie
prezentował po raz pierwszy zabiegów pielęgnacyjnych i przytulania, bądź też
w serii wykładów na Uniwer­ przez samo dziecko (dotykanie, onanizowanie się).
sytecie Clarka, zaproszony W tym okresie dziecko odczuwa seksualny pociąg
tam przez Halla. Sformułował do rodzica płci przeciwnej, a jednocześnie postrze­
stadialną teorię rozwoju psy­ ga rodzica tej samej płci jako rywala. Tak dochodzi
choseksualnego, która w grun­ do przeżywania przez dziecko konfliktu, czego re­
cie rzeczy jest teorią rozwoju zultatem jest, z jednej strony, represja, czyli ze­
osobowości (zob. rozdz. 4). pchnięcie swoich pragnień do podświadomości,
Podstawą sformułowania tej teorii były własne oraz a z drugiej, identyfikacja z rodzicem tej samej płci.
jego pacjentów wspomnienia z dzieciństwa. Zakładał, Freud twierdził, że już od trzeciego roku życia ist­
że każde dziecko rodzi się z określonym zasobem nieje jakieś życie płciowe dziecka, a pobudliwość
energii seksualnej, zwanej libido, która pozwala na seksualna tego okresu ma wpływ na życie seksual­
doświadczanie przyjemności seksualnej. W toku roz­ ne w dorosłości. Fazy pregenitalne od genitalnej od­
woju energia przenoszona jest w sposób biologiczny dziela faza latencji, kiedy to energia libidinalna po-
do wybranych części ciała, gdzie przyjemność może zostaje w uśpieniu. Dziecko w wieku 6-12 lat
być najsilniej doznawana; są to sfery erogenne. Jedno­ czerpie przyjemność z różnych zastępczych gratyfi­
cześnie zauważał, że doświadczenia przeżywane przez kacji, np. zdobywania wiedzy. Jest to okres ważny
dziecko na każdym z etapów wpływają na rozwój na dla społecznego rozwoju dziecka oraz zdobywania
etapach następnych. To interakcjonistyczne podejście wiedzy i umiejętności potrzebnych w radzeniu so­
różniło teorię Freuda zarówno od koncepcji natywi- bie na co dzień. Faza genitalna przypada na okres
stycznych (np. Gesella), jak i enwironmentalistycznych dorastania. Wówczas energia libidinalna znów ujaw­
(np. Watsona). Freud uważał, że dzieciństwo jest pod­ nia się i wywołuje zainteresowanie płcią przeciwną.
stawowym okresem życia, w którym pojawiają się po­
myślne i niepomyślne właściwości osobowości. To,
9 Freud uważał, że zbyt duża czułość rodzicielska przyśpie­
czego nauczy się dziecko w dzieciństwie, w dużym
sza dojrzałość płciową, psuje dziecko i powoduje, że w później­
stopniu determinuje jego przyszłe sukcesy lub niepo­ szym okresie, gdy rodzice będą je obdarzać miłością w mniej­
wodzenia w przystosowywaniu się do życia. Ważne szym stopniu, będzie czuło się pokrzywdzone.
16 1. Kształtowanie się naukowej psychologii rozwoju człowieka

Następuje wyzwolenie z zależności od rodziców, logii genetycznej, Wygotskiego kulturowo-histo-


pojawiają się altruistyczne motywy działania. rycznej koncepcji rozwoju oraz teorii ewolucyjnej
Freud zwrócił uwagę na znaczenie indywidualne­ interpretacji rozwoju człowieka Bowlby’ego. Teorie
go doświadczenia. Uważał, że wiele można powie­ te omawiamy bardziej szczegółowo w rozdziale 4.
dzieć o ludzkim rozwoju w kategoriach zasad i praw,
jednak priorytetowe jest badanie indywidualności.
Freud prowadził również obserwacje dzieci i na
1.2.3. Początki koncepcji rozwoju
podstawie tych obserwacji sformułował teorię zaba­ człowieka w ciągu życia
wy. Początki zabawy mają związek z aktywnym po­ W opozycji do poglądu, że rozwój dokonuje się
wtarzaniem przez dziecko doświadczenia separacji w okresie dzieciństwa i dorastania, osiągając kulmi­
i powrotu, mają też na celu przezwyciężenie poczu­ nację pod koniec tego okresu, zrodził się nurt psy­
cia bezradności w sytuacji, gdy matka jest nieobec­ chologii rozwoju człowieka w ciągu życia (niem. Le-
na. Prototypową zabawą niemowlęcia jest zabawa benslauf Psychologie, ang. life-span developmental
„a kuku”, w czasie której matka uświadamia dziecku psychology), którego przedstawiciele uważają, że
swój powrót po chwilowym zniknięciu. Emde (1994), rozwój występuje w każdym okresie życia. Pierwsze
analizując Freuda koncepcję zabawy stwierdza, że koncepcje rozwoju człowieka w tym ujęciu zapropo­
można w tym wypadku mówić o „matczynym rusz­ nowali: Charlotta Buhler, Carl Gustaw Jung i Erik
towaniu” we wczesnej komunikacji z niemowlęciem, Erikson.
które to rusztowanie będzie podstawą dalszego roz­
woju emocjonalnego dziecka. Charlotta Buhler (1893-1974),
pionierka tego nurtu badan
Wyróżniono dwie grupy prac, które dały początek nad rozwojem, prezentowała]
nowej subdyscyplinie psychologii - psychologii rozwo­ podejście humanistyczne10. Jej
jowej. Pierwsza grupa obejmuje osiągnięcia przełomu prace dotyczyły rozwoju
XIX i XX wieku. Uważano wówczas, że rozwój jest w różnych okresach życia".
uwarunkowany biologicznie. Podkreślano związki on- Uważała, że rozwój umożli­
togenezy z filogenezą; zwracano uwagę na podobień­ wiają warunki, które pozwa­
stwo zachowania zwierząt i ludzi. Dostrzegano także lają na adaptację (rozwój ego)
stymulującą rolę otoczenia; wskazywano na współ­ oraz na rozwinięcie nadziei,
działanie natury i wychowania. Prowadzono badania ciekawości, świadomości, ce­
nad rozwojem poznawczym, wiedzą, stosując metodę lowości, twórczości, tożsamości i poczucia sensu ży­
obserwacji. Wyróżniono okres dorastania jako ważny cia (rozwój self, tj. koncepcji siebie). W takich wa­
etap w rozwoju. Wskazywano na potrzebę współpracy runkach dziecko nabędzie umiejętności i rozwinie
psychologów rozwojowych z przedstawicielami innych zdolności, które są przydatne i adaptacyjne w jego
dziedzin wiedzy. Zwrócono uwagę na pragmatyczny kulturze, a także doświadczy bliskości rodziców i ich
charakter badań nad rozwojem dziecka. opieki. Warunki takie wzmacniają self. W proces in­
Druga grupa obejmuje prace z okresu między­ tegracji self zaangażowane są od początku cztery
wojnia. W tym czasie również zwracano uwagę na tendencje: (1) zaspokajanie potrzeb (biologicznych,
biologiczne korzenie rozwoju, ale dostrzegano też poznawczych i emocjonalnych); (2) samoograniczają-
istotną rolę środowiska i działań podejmowanych na ca adaptacja (przystosowanie się do otoczenia oraz
rzecz dzieci. Uważano nawet,- że dziecko jest produk­ uzyskanie poczucia bezpieczeństwa w świecie; pra­
tem wychowania i środowiska. Zwrócono uwagę na gnienie przynależności i uczestniczenie w społecz­
rolę doświadczeń z okresu dzieciństwa dla rozwoju ności); (3) kreatywna ekspansja (dążenie do bycia
na późniejszych etapach. Nadal traktowano obserwa­
cję jako ważną metodę w badaniach nad rozwojem
i doskonalono sposób zapisu (filmowanie). Zwrócono
<-uwagę na potrzebę badania małego dziecka w inte­ 10 W 1962 r. wsaz z Maslowem i Rogersem założyła Stowa­
rakcji z matką. Opracowano statystyczne normy roz­ rzyszenie Psychologii Humanistycznej.
11 Wspólnie z Hetzer i Schenk-Danzinger prowadziła szero­
wojowe osiągnięć, zasady rozwoju i propozycje sta­
ko zakrojone badania nad rozwojem dziecka; stosowała metodę
diów rozwojowych.
obserwacji standaryzowanej, opracowała test diagnostyczny
Omawiane prace dały podstawę wielkim synte­ rozwoju małych dzieci, wydała zbiór dzienników dziecięcych
zom XX wieku, mianowicie Piageta teorii epistemo­ z komentarzami.
1.2. Prekursorzy badań nad rozwojem 3 17

Blok rozszerzający 1.1. Etapy rozwoju w ciągu życia według Buhler (na podst.: DeRobertis 2006)

Etap rozwoju
Charakterystyka zmian rozwojowych
(w latach)
Niemowlęctwo Podstawową tendencją rozwojową jest zaspokajanie potrzeb, zwłaszcza fizjologicznych, związa­
(0-2) nych z jedzeniem i wydalaniem. Obecne są potrzeby poznawcze: stymulacji sensorycznej i do­
świadczania nowości.
Wczesne dzieciństwo Podstawową tendencją jest samoograniczająca adaptacja. Dziecko musi nauczyć się, co jest wła­
(2-8) ściwe w odniesieniu do jego pragnień i żądań w społeczeństwie posiadającym normy, zasady
i reguły. Początkowo dostosowuje się przez naśladowanie i konformizm, a następnie interesuje
się regułami i normami, dążąc do ich zrozumienia.
Późne dzieciństwo Podstawową tendencjąjest samoograniczająca adaptacja oraz kreatywna ekspansja. Jest to okres
(8-12) przejściowy między dzieciństwem a dorastaniem. Podstawowym zagadnieniem są kompetencje;
dziecko pragnie dostosować się do środowiska społecznego, wykorzystując swoje możliwości
kreatywne i zdolności. Rozwijają się wartości, które dziecko przyswaja w sposób aktywny
w kontekście społeczno-kulturowym.

Adolescencja/ wczesna Dominuje kreatywna ekspansja. Świat osoby dorastającej poszerza się, a osoba dorastająca roz­
dorosłość wija świadome zainteresowanie własną przyszłością. Następuje całkowite rozwinięcie samo­
(12-25) świadomości. Rozwija się także tożsamość, przez wysiłki zmierzające do ustalenia systemu
wartości oraz znaczących celów. Osoba dorastająca podejmuje wysiłki zmierzające do odkrycia
poczucia celowości, ukierunkowania oraz sensu życia.

produktywnym, użytecznym; pragnienie panowania nia największych osiągnięć (kulminacja wczesna,


nad środowiskiem, uzyskania autorytetu); (4) utrzy­ środkowa, późna, przez cale życie), opartą na anali­
manie wewnętrznego porządku (tendencja do spójno­ zie 200 biografii.
ści, stałości, organizacji, jedności osobowości). Teo­ Wiele tez zawartych w koncepcji Buhler jest do
ria rozwoju Biihler ma charakter stadialny. Dostarcza dziś uważanych za słuszne. Ludzie, jej zdaniem,
ram odniesienia do spostrzegania rozwoju w katego­ w całym swoim życiu napotykają wyzwania związa­
riach zmian self (koncepcji siebie), na co składają się ne z czterema podstawowymi tendencjami: zaspoka­
ważne cele i projekty oraz znaczące relacje z innymi janiem swoich potrzeb, dostosowywaniem się do oto­
ludźmi. Wraz ze zmianą self zmienia się orientacja czenia, przekraczaniem ograniczeń i ekspansją oraz
dotycząca życia: dominują nowe tendencje, a po­ tworzeniem i zachowywaniem wewnętrznego po­
przednie tracą na znaczeniu. rządku. Bieg życia Buhler traktowała jako ograni­
W badaniach młodzieży Biihler stosowała meto­ czony, a fazy życia jako nieodwracalne. Każdy wyci­
dę biograficzną; analizowała listy, pamiętniki, utwo­ nek życia jest związany, jej zdaniem, z celem, na
ry literackie, dzienniki. Stwierdziła, że nie można który jest skierowany. Dzieciństwo i młodość stano­
badać jakiegokolwiek okresu życia w oderwaniu od wią prowizoryczny szkic życia, za którym idzie całe
etapów poprzedzających i następujących po nim; naj­ życie, uwzględniające ten szkic.
lepsze, jej zdaniem, są badania ujmujące całość biegu
ludzkiego życia. Carl Gustaw Jung (1875—
Biihler (1999) ukazała życie człowieka w trzech -1961), szwajcarski psychia­
przecinających się planach: biologiczno-behawiory- tra, twórca neopsychoanalizy.
stycznym (wzrost procesów i ich obniżanie się), prze­ Poglądy na rozwój w ciągu
życiowym (przeżycia i doświadczenia odzwiercie­ życia przedstawił w pracy The
dlające się w faktach biograficznych) i osiągnięć stages oflife (1931/1960). Zda­
(osiągnięcia w zakresie różnych form aktywności). niem Junga, osobowość roz­
Biologięzna krzywa życia dzieli się na pięć odcin­ wija się innym torem w pierw­
ków: progresywne dorastanie (do 15 roku życia), ge­ szej połowie życia, a innym
neracyjne wzrastanie (do 25 roku życia), fazę środko­ w drugiej. Pierwszy okres (do
wą życia (25-45 lat), okres przejściowy (45-55 lat) 35-40 roku życia) charaktery­
i okres regresji (55-70 lat). Buhler stworzyła typolo­ zuje zewnętrzna ekspansja, wzrost ego i wzrost zdol­
gię dróg życiowych, uwzględniając okres wystąpie­ ności potrzebnych do działania w świecie zewnętrz­
18 fi 1. Kształtowanie się naukowej psychologii rozwoju człowieka

nym. Około 40 roku życia zachodzą zmiany: ną specyficzną jakość, podstawową cnotę, która sta­
dotychczasowe cele, uczucia, ambicje przestają być nowi podstawę orientacji w otoczeniu, interpretacji
ważne; jednostka zaczyna zastanawiać się nad sen­ zdarzeń i jest źródłem nowych strategii radzenia so­
sem życia, zwraca się do wewnątrz; ujawniają się ce­ bie w życiu (bardziej szczegółowy opis jego poglą­
chy i zachowania związane z odmienną płcią. Zmia­ dów na problem rozwoju w rozdz. 4).
ny te składają się na kryzys wieku średniego.
W okresie drugim (w wieku 35-70) zachodzi proces Podsumowując: pierwsze koncepcje rozwoju
indywiduacji, zapoczątkowany przez świadomość człowieka w ciągu życia ukazywały rozwój jako
i niezadowolenie z ograniczeń, jakie płyną z życia proces o przebiegu fazowym, w którym zaznaczają
zgodnego z wymogami społeczno-ekonomicznymi, się kryzysy rozwojowe. Fazy życia występują w nie­
związany z odrzuceniem wartości wyznawanych zmiennej kolejności i są nieodwracalne, ale drogi
w pierwszym okresie życia, poszukiwaniem własnej życia są różnorodne. Rozwój uwarunkowany jest
integralności i całościowości. Jung zaznacza, że nie planem epigenetycznym, ale wpływ mają także wa­
może tego osiągnąć osoba, która straciła wigor i chęć runki społeczne. Badanie procesu rozwoju w okresie
życia (bardziej szczegółowy opis jego poglądów na dorosłości prowadzi się metodą biograficzną; w ba­
problem rozwoju w rozdz. 4). daniu należy ujmować całość biegu życia. Badania
Teoria Junga pozostaje w wielu aspektach nadal nad biegiem życia ludzkiego, zapoczątkowane w la­
aktualna: wartościowe jest podkreślanie możliwości tach dwudziestych i trzydziestych XX wieku, znala­
rozwoju w dorosłości; w badaniach potwierdzono ist­ zły się ponownie w centrum zainteresowania psy­
nienie takich zmian rozwojowych jak kryzys połowy chologów w ostatnim ćwierćwieczu owego stulecia
życia'2 czy tendencji do zwracania się do wewnątrz. (za sprawą takich badaczy jak Baltes czy Lerner;
zob. rozdz. 4).
Erik Erikson (1902-1994),
autor psychospołecznej teorii
rozwoju. Rozszerzył teorię 1.2A Prekursorzy badań nad rozwojem
Freuda dotyczącą rozwoju w Polsce
psychoseksualnego, uwzględ­ Na przełomie XIX i XX wieku początki polskiej psy­
niając w większym stopniu chologii wiążą się z pracami Jana Władysława Dawi­
interakcje między dzieckiem da oraz Józefy Joteyko.
a środowiskiem społecznym
oraz poszerzając okres rozwo­ Jan Władysław Dawid (1859—
ju o kolejne stadia w dorosło­ -1914), po studiach prawni­
ści. Rozwój dotyczy organi­ czych i przyrodniczych w War­
zowania doświadczenia jednostki przez ego (filtrowa­ szawie wyjechał do Halle
nia, porządkowania, syntetyzowania) w konfrontacji i Lipska, gdzie studiował na­
z otoczeniem społecznym. Konfrontacja pragnień uki psychologiczno-pedago­
i możliwości dziecka z wymaganiami otoczenia pro­ giczne, m.in. pod kierunkiem
wadzi do występowania kryzysów. Korzystne rozwią­ Wundta, założyciela pierwsze­
zanie kryzysu zapewnia osiągnięcie określonej cnoty, go laboratorium psychologii
a także daje podstawy do radzenia sobie z podobnymi doświadczalnej. Po powrocie
konfliktami w przyszłości. Natomiast przy niekorzyst­ do Warszawy prowadził działalność oświatową i re­
nym rozwiązaniu kryzysu kształtuje się niespecyficz­ daktorską (redaktor Przeglądu Pedagogicznego12 13').
na odporność na trudności. W zakresie pedagogiki zajmował się problematyką na­
Rozwój uwarunkowany jest planem epigenetycz- uczania początkowego, którego celem miało być roz­
nym, który określa rozwój poszczególnych części aż wijanie zainteresowań i kształcenie zdolności przed­
do utworzenia funkcjonalnej całości. Każda część
osobowości istnieje od początku jako.preforma. Roz­
wój ma charakter stadialny: w każdym stadium wzór
12 W polskiej literaturze zob. Oleś (2000).
zachowania jest jakościowo różny od wzorów w in­
13 Przegląd Pedagogiczny ukazywał się w latach 1882—
nych stadiach; stadia występują w określonej, nie­ -1905, 1917-1925. 1970-1975’ Od 2007 r. jest wydawany pod
zmiennej kolejności, są uniwersalne kulturowo. Na red. Lepperta przez Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Byd­
każdym etapie jednostka zostaje wyposażona w pew­ goszczy.
1.2. Prekursorzy badań nad rozwojem 19

miotowego poznania. Zwracał uwagę na poglądowość Uczennica Joteyko, Maria


w nauczaniu, kształcenie u dzieci spostrzegawczości Grzegorzewska (1888-1967)
oraz zaznajamianie ich z najbliższym środowiskiem. stworzyła teoretyczne podsta­
Jego zdaniem, szkoła powinna realizować zadania wy pedagogiki specjalnej
wychowawcze skoncentrowane na formowaniu cha­ w Polsce. Studiowała na Mię­
rakteru moralnego drogą rozwijania zainteresowań dzynarodowym Fakultecie Pe­
i przystosowania do życia społecznego. Dawid pro­ dagogicznym w Brukseli, gdzie
pagował znaczenie psychologii dziecka dla pedago­ zetknęła się z Joteyko. Przed­
giki; uważany jest za inicjatora psychologii wycho­ miotem jej zainteresowań była
wawczej w Polsce. W zakresie psychologii rozwojowej problematyka upośledzeń i de­
prowadził badania nad umysłowością dzieci. Stoso­ ficytów, zwłaszcza zagadnienia diagnozy, profilaktyki
wał nowoczesne metody badania, zarówno praktyko­ i terapii dzieci z różnymi deficytami rozwojowymi
wane za granicą, jak i tworzył własne, oryginalne (Grzegorzewska 1926-1927; 1929) (dzieci niewido­
techniki badawcze14. mych, głuchych). Opracowała oryginalną metodę pra­
cy z takimi dziećmi, mianowicie metodę ośrodków
Józefa Joteyko (1866-1928) pracy, stosowaną do dziś w szkolnictwie specjalnym.
studiowała w Genewie fizykę Założyła w Warszawie Instytut Pedagogiki Specjalnej
i nauki przyrodnicze, a następ­ kształcący nauczycieli do pracy z dziećmi niepełno­
nie nauki medyczne w Brukseli sprawnymi (potem przekształcony w Wyższą Szkołę
i Paryżu, gdzie uzyskała dy­ Pedagogiki Specjalnej; obecnie: Akademia Pedagogiki
plom doktora wszech nauk le­ Specjalnej).
karskich. Podjęła pracę nauko­
wą w dziedzinie fizjologii Stefan Baley (1885-1952) stu­
w Instytucie Fizjologicznym diował filozofię i medycynę
Solwaya i laboratorium psycho­ na uniwersytecie we Lwowie
fizjologicznym uniwersytetu (doktorat z filozofii pod kierun­
w Brukseli. Zajmowała się problematyką bólu. Pro­ kiem Twardowskiego) oraz psy­
wadziła wykłady z psychologii eksperymentalnej chologię w Berlinie i Paryżu.
i pedagogicznej. Zwracała uwagę na znaczenie bez­ W roku 1928 założył na Uni­
pośredniej obserwacji dziecka, a nawet opracowała wersytecie Warszawskim Kate­
kwestionariusz obserwacji dziecka - kartę indywi­ drę Psychologii Wychowawczej.
dualną dziecka. Organizowała seminaria pedolo- Interesował się zagadnieniami
giczne, na których wykładali wybitni specjaliści z zakresu psychologii społecz­
z zakresu psychologii, pedagogiki, socjologii; semi­ nej, wychowawczej i psychope-
naria te dały początek Międzynarodowemu Fakulte­ dagogiki oraz psychologii twórczości (sztuka dziecka,
towi Pedologicznemu (1912) z siedzibą w Brukseli. literatura dla dzieci). Szczególnie zajmował się pro­
Redagowała czasopismo psychologiczne Revue Psy- blematyką okresu dojrzewania (Baley 1931), a także
chologiąue (Joteyko 1924). pomiarem testowym inteligencji. Wprowadził poję­
Od roku 1919 pracowała w Polsce, rozwijając cie „inteligencji czystej” rozumianej jako określo­
działalność w zakresie teoretycznej i stosowanej ne zdolności, za pomocą których można zdobyć
psychologii dziecka w Państwowym Instytucie Pe­ wiedzę i umiejętności. Prezentował stanowisko
dagogicznym. Była redaktorem pierwszego cza­ eklektyczne: nawiązywał do psychoanalizy, biologi-
sopisma psychologicznego w Polsce - Polskiego stycznej teorii rozwoju, był zwolennikiem behawio-
Archiwum Psychologii (od 1939 r. Psychologia Wy­ rystycznej teorii uczenia się, propagatorem nauki
chowawcza). Przyjmowała biologistyczną teorię Pawłowa. Badania teoretyczne wiązał z działalno­
zdolności wrodzonych; prowadziła badania nad ścią praktyczną; organizował placówki psychologii
wczesnym wykrywaniem zdolności u dzieci w ce­ stosowanej zajmujące się poradnictwem zawodo­
lu dalszego kierowania ich rozwojem (Joteyko wym, opieką nad dziećmi trudnymi, ekspertyzami
1924). Uważała, że dzięki selekcji dzieci uzdolnio­
nych (szczególnie wychowywanych w niekorzyst­
14 Oryginalne techniki badania umysłowości dziecka przed­
nych warunkach socjoekonomicznych), można bę­ stawił w pracy: Zasób umysłowy dziecka. Przyczynek do psycho­
dzie stworzyć szkołę na miarę dziecka. logii doświadczalnej (1895).
20 1. Kształtowanie się naukowej psychologii rozwoju człowieka

sądowymi w sprawie nieletnich świadków, pracą Szuman (1930) wyróżnił dwie drogi rozwojowe
psychologów w szkołach. Przyczynił się do wyod­ każdej jednostki: ogólną, zgodną z prawami rozwoju
rębnienia psychologii wychowawczej jako dziedzi­ ontogenetycznego, oraz właściwą dla danej jednost­
ny psychologii stosowanej, określając jej przedmiot, ki, niepowtarzalną. Zwrócił uwagę na potrzebę
zadania i metody. uwzględnienia historycznego aspektu w badaniach
nad rozwojem. Jego zdaniem, poznanie historii życia
W tym samym czasie swą dziecka pozwala lepiej oceniać jego aktualne postę­
działalność naukową rozwijał powanie i przewidywać jego późniejsze zachowania.
Stefan Szuman (1886-1972). Zdaniem Szumana, człowiek rozwija się przez całe
Studiował medycynę w Wiirz- życie. W rozwoju zaznaczają się dwie linie rozwojo­
burgu i Monachium oraz psy­ we: podstawowa, na której jednostka zdobywa orien­
chologię w Poznaniu (pod tację w świecie istot i rzeczy, wśród których żyje,
kierunkiem Błachowskiego). i która prowadzi do coraz lepszego przystosowania
W roku 1928 objął Katedrę się do życia w ogóle, oraz linia druga, na której psy­
Psychologii Pedagogicznej na chika jednostki rozwija się dzięki wpływom cywili­
Uniwersytecie Jagiellońskim, zacji i kultury środowiska społecznego, prowadząc
gdzie prowadził badania na­ ku celom i wartościom bardziej odległym.
ukowe nad rozwojem człowie­ Szuman prowadził wielokierunkowe badania em­
ka. W bogatej spuściźnie Szumana wyróżnić można piryczne, co wiązało się z przyjęciem jakiejś metody
następujące, wyraźnie zaznaczające się tematy, któ­ badania. Stosował zarówno podejście podłużne (np.
re opracowywał teoretycznie i/lub empirycznie: na­ obserwacyjne dzienniczki mowy), jak i podejście po­
tura rozwoju, rozwój języka u dziecka, poznawczy przeczne (w badaniach eksperymentalnych). Prefero­
rozwój dziecka, rozwój osobowości, zagadnienia wał metodę obserwacji, której wyniki rejestrowano1
nauczania i wychowania, nauczanie o sztuce i wy­ w formie sporządzanych na bieżąco notatek lub zapi­
chowanie estetyczne. Charakterystyczną cechą pro­ sów fotograficznych i filmowych. Drugą ważną meto­
wadzonych przez Szumana rozważań nad istotą dą w jego pracy był eksperyment prowadzony w wa­
rozwoju było łączenie aspektu biologicznego i psy­ runkach naturalnych, pozwalający na odkrywanie
chicznego; poszukiwanie fizjologicznych podstaw nowych zjawisk w procesie rozwoju dziecka. W anali­
zjawisk rozwojowych. Nawiązywał on do fizjolo­ zie materiału Szuman zwracał uwagę na popełniane
gicznej koncepcji Pawłowa dotyczącej adaptacyjnej przez dziecko błędy, co pozwalało wniknąć w tajniki
funkcji odruchowych reakcji organizmów zwierzę­ myślenia dziecka. Wykazał, że rozwój myślenia dziec­
cych na świat zewnętrzny. W pracy Rola działania ka polega na tym, że wyzbywa się ono pewnych błę­
w rozwoju umysłowym małego dziecka (1955) przed­ dów w myśleniu, nabywa nowe, poprawne sposoby
stawił poglądy na aktywność adaptacyjną człowie­ myślenia. Szuman korzystał także z metody testów,
ka, która prowadzi do przekształcania zewnętrzne­ ale nie przeceniał tego sposobu badania.
go otoczenia lub samego siebie, wywołując skutki Na uwagę zasługuje realizacja projektu dotyczą­
o charakterze zewnętrznym i wewnętrznym; opisał cego rozwoju mowy u dziecka. Zbierane przez zespól
fazy i strukturalne elementy aktu działania. W mia­ badaczy przez wiele lat dzienniczki mowy stanowią
rę jak podmiot uświadamia sobie poszczególne ele­ do dziś unikalny materiał, nadający się do wielo­
menty własnej i cudzej działalności, jego działal­ aspektowych opracowań dotyczących zarówno języ­
ność staje się coraz bardziej rozumna: zamierzona, ka dziecka, jak i innych problemów rozwojowych15,
przewidująca i planowa. Działając, dziecko uczy się np. tworzenia się reprezentacji poznawczych.
poznawać świat oraz przekształcać go w sposób Wiele prac Szumana dotyczy poznawczego roz­
świadomy i celowy. woju dzieci. Na uwagę zasługuje praca Geneza
Szuman rozwinął własną koncepcję czynników przedmiotu (1932). Szuman przedstawił w niej etapo-
rozwoju ontogenetycznego człowieka (1959), wyróż­ wo-fazowy proces rozwoju poznawczego, począwszy
niając czynniki .wewnętrzne (anatomiczno-fizjolo- od pojedynczych wrażeń, a skończywszy na wyobra­
giczne wyposażenie organizmu oraz potrzeby, skłon­
ności i dążenia jednostki) i zewnętrzne (wpływy
15 Materiał dzienniczków mowy został zapisany przez Mag­
środowiska oraz wychowanie i nauczanie). Wskazy­
dalenę Smoczyńska, w programie komputerowym CHILDES
wał na szczególną rolę aktywności jednostki, jej po­ (Child Language Data Exchange System), co otwiera możliwości
trzeb, skłonności, dążeń w rozwoju. dla badań porównawczych, międzyjęzykowych.
1.2. Prekursorzy badań nad rozwojem 21

żeniach, którym towarzyszą znaki. U jego podstawy koncepcję etapowego rozwoju umiejętności rysowa­
leży zmiana w funkcjonowaniu zmysłów: od nieza­ nia: od bazgrot przez okres ideoplastyki, kiedy to
leżnego funkcjonowania analizatorów (etap mono- rozwijają się schematy proste i złożone, po okres fi-
sensoryczny pierwotny), przez ich dynamiczne po­ zjoplastyki.
wiązania w toku działania dziecka z przedmiotem Prowadził badania nad zagadnieniami związa­
(etap polisensorycznego poznania), aż po uwewnętrz- nymi z uczeniem się i nauczaniem w szkole. Opisy­
nienie tych związków i ich aktualizowanie pod wpły­ wał przejawy i przyczyny nieuważania na lekcjach,
wem pobudzenia jednego ze zmysłów (etap mono- analizował strukturę dojrzałości szkolnej oraz prze­
sensoryczny wtórny) lub pojawienia się znaku życia towarzyszące zdawaniu egzaminów. Prace
(słowo). Szuman prowadził także badania nad spo­ Szumana zawierały aspekt praktyczny: chciał poka­
strzeganiem (spostrzeganie synkretyczne; spostrze­ zać, na czym polega pomoc dorosłego (rodzica, na­
ganie i reprodukowanie kształtów), nad myśleniem uczyciela) w rozwoju dziecka. Po wojnie był auto­
i jego rodzajami (porządkujące, uogólniające, sym­ rem pierwszych polskich podręczników z zakresu
boliczne, sprawdzające). Przedstawił również własną psychologii rozwoju i wychowania (Szuman 1947a;
koncepcję inteligencji, wyróżniając inteligencję po­ 1947b).
tencjalną (jako zdolność uczenia się przez inteligent­ Szuman miał szeroką orientację w osiągnięciach
ne myślenie) i efektywną (jako umiejętność sprawne­ i aktualnych wydarzeniach naukowych w zakresie
go i skutecznego posługiwania się doświadczeniem psychologii rozwoju człowieka na świecie. Dzięki te­
przy rozwiązywaniu nowych problemów). Rozwój mu podejmowane przez niego kierunki badań wpisy­
inteligencji, która jest zdolnością wrodzoną, polega wały się w nurt aktualnych poszukiwań badawczych,
na wzroście doświadczenia intelektualnego. Świa­ a uzyskane wyniki pozwalały na budowanie obrazu
dectwem nowej postawy dziecka wobec rzeczywisto­ rozwoju polskiego dziecka żyjącego w określonych
ści są pytania: zadając różne pytania dziecko zmierza warunkach społeczno-kulturowych.
do uzyskania informacji drogą pośrednią. Szuman stworzył „krakowską szkołę psycholo­
Innym jeszcze obszarem rozważań nad rozwo­ gii rozwojowej” (zob. Kielar-Turska 2009a), którą
jem była osobowość. Zdaniem Szumana, rozwijamy w drugiej połowie XX wieku kontynuowała jego
się nie tylko zgodnie z naszymi dyspozycjami i moż­ uczennica, Maria Przetacznik-Gierowska (wcze­
liwościami, ale także dążąc przez całe życie do re­ śniej znanajako Maria Przełącznikową; 1920-1995).
alizacji określonych celów, które w wieku młodzień­ Jeszcze pod kierunkiem Szumana podjęła badania
czym stają się naszymi ideałami. To właśnie ideały nad rozwojem językowym i poznawczym małych
młodzieńcze stają się podstawą kształcenia cech dzieci. Jej późniejsze publikacje na temat zasobu
charakteru. Ideały stanowią, obok doświadczeń, słownikowego (Przetacznikowa 1959) oraz struktu­
wiadomości i umiejętności, drugi ważny czynnik ry gramatycznej dziecięcych wypowiedzi (Przetacz­
rozwoju człowieka. Szuman pokazał zmiany rozwo­ nikowa 1963), a także badania nad mową uczniów
jowe w tworzeniu się światopoglądu: od fazy ideali­ w różnych kontekstach: kontrolującym, instrukcyj-
zmu antycypacyjnego, związanego z optymistycz­ nym, innowacyjnym i interpersonalnym (Przetacz­
nym odnoszeniem się do przyszłości, z wiarą nik-Gierowska 1994), wniosły znaczący wkład do
w realizację własnych marzeń; przez idealizm kom­ polskiej psycholingwistyki rozwojowej.
pensacyjny, będący wynikiem rozczarowań w wyni­ W latach osiemdziesiątych podjęła, wraz z ze­
ku zetknięcia się ideałów z rzeczywistością i zazna­ społem, badania nad zjawiskiem akceleracji w roz­
czający się buntem; po idealizm normatywny, woju fizycznych i psychicznym (Przetacznik-Gie­
praktyczny, który wiąże się z racjonalnym rozróż­ rowska i in. 1986). Biorąc pod uwagę poglądy
nianiem tego, co jest, a co nie jest możliwe do zre­ Szumana na temat uwarunkowań rozwoju, prowa­
alizowania. dziła badania nad wpływem środowiska wycho­
Koncepcję rozwoju osobowego w dorosłości za­ wawczego (rodzinnego i instytucjonalnego) na roz­
warł w pracy Natura, osobowość i charakter człowie­ wój dziecka (Przetacznikowa 1968), dowodząc, że
ka (1995, s. 43, 44), pisanej w czasie okupacji. Zda­ wpływy środowiska ujawniają się w różnych sfe­
niem Szumana, „człowiek jest tą istotą, która sama rach, a ich znaczenie wyraźnie wzrasta w drugim
siebie buduje [...] tworzy swój własny plan budowy roku życia. Kontynuując idee swego mistrza, zajęła
i dąży wciąż do realizacji czegoś, co go przerasta”. się również problemem aktywności własnej jako
Wiele prac Szuman poświęcił analizie rozwoju wyznacznikiem rozwoju, która równocześnie sama
aktywności twórczej dziecka. Przedstawił własną podlega zmianom wraz z wiekiem dziecka (zob.
22 1. Kształtowanie się naukowej psychologii rozwoju człowieka

omówienie jej koncepcji rozwoju aktywności w pod- ju. Zdaniem Halla na przykład, kryzys związany
rozdz. 4.3.2). z wystąpieniem wyraźnej zmiany rozwojowej zazna­
Wkład Przetacznik-Gierowskiej do polskiej psy­ cza się między okresem dzieciństwa a okresem mło­
chologii rozwojowej polega również na upowszech­ dości i przypada na czas dorastania. Wygotski zwracał
nianiu i porządkowaniu wiedzy o rozwoju prezento­ uwagę, że każdy okres stabilnego rozwoju poprzedzo­
wanej w literaturze światowej. W swoich pracach ny jest okresem kryzysu, niosącym zarówno destruk­
zabierała głos w dyskusji, np. na temat stadialności, cję, jak i przygotowującym nową formę rozwojową.
zjawisk kryzysowych w rozwoju czy relacji między Także w koncepcjach obejmujących pełny cykl życia
psychologią rozwojową dzieci i młodzieży a psycho­ (Erikson) zwracano uwagę na kryzysy, których roz­
logią ciągu życia. Na uwagę zasługuje aktywność wiązanie warunkuje szczęśliwy rozwój w następnych
translatorska Przetacznik-Gierowskiej. Jej przekłady okresach. Badacze doszukują się uwarunkowań wy­
udostępniły polskim czytelnikom najważniejsze pra­ stępowania kryzysów bądź to w czynnikach endogen­
ce Piageta: Narodziny inteligencji dziecka (Piaget nych (np. Wygotski), bądź to uważają, że wywołująje
1966a), Inteligencja (Fraisse, Piaget 1967). zdarzenia historyczne, normatywne czy losowe. Poja­
wianie się w każdym okresie nowych, specyficznych
Podsumowując: początki rozważań i badań nad osiągnięć rozwojowych skłania do przyjęcia, że pro­
rozwojem sięgają w Polsce przełomu XIX i XX ces rozwoju ma charakter skokowy. Z kolei przyjęcie,
wieku. Wyraźny jest ich związek z pedagogiką, że każda zmiana rozwojowa stanowi przygotowanie
problemami nauczania i wychowania, który dopro­ do wystąpienia następnej, a zmiany dokonują się
wadził do wyodrębnienia subdyscypliny - psycho­ w stałym tempie, przemawia za potraktowaniem roz­
logii wychowawczej. Zwraca się uwagę na biolo­ woju jako procesu charakteryzującego się ciągłością.
giczne, ale również i inne uwarunkowania rozwoju. Jak piszą Przetacznik-Gierowska i Tyszkowa (1996,
Przedmiotem badania jest rozwój poznawczy, inteli­ s. 226): „przyjęcie koncepcji stadialnych nie jest rów-1
gencja, osobowość, twórczość. Empiryczne badania noznaczne z odrzuceniem tezy o ciągłości rozwoju”.
prowadzone są za pomocą metod obserwacyjnych Na przykład Piaget wyróżnia stadia rozwojowe, wią-
i eksperymentalnych. Obok opisywania prawidło­ żąc z każdym określoną strukturę, a jednocześnie po­
wego rozwoju, poszukuje się wyjaśnień deficytów kazuje, że rozwój jest konstrukcją ciągłą, bowiem no­
rozwoju - sposobów diagnozy i terapii. Badacze wa struktura powstąje w wyniku transformacji
skupiają się na okresie dzieciństwa i dorastania, struktury poprzedniej; struktura nie jest finalnym
a także przedstawiają rozwój w dorosłości. Prace osiągnięciem, ale systemem przekształceń.
polskich badaczy są równorzędne w stosunku do Dostrzeganie ciągłości lub jej braku wiąże się
badań prowadzonych za granicą. z metodami badania rozwoju. Metody ilościowe, na­
stawione na pokazywanie stałych przyrostów w za­
kresie badanych funkcji, skłaniają do akcentowania
ciągłości rozwoju, z kolei skokowość odzwierciedla­
1.3. KRÓTKA HISTORIA PODSTAWOWYCH jąca nieciągłą strukturę zmian rozwoju ujawnia się
DYLEMATÓW W ROZWAŻANIACH przy stosowaniu metod jakościowych.
Skokowe ujęcie procesu rozwojowego prowadzi
nad rozwojem*
do stadialnych koncepcji rozwoju, które dobrze przyj­
W rozważaniach nad procesem rozwoju badacze mowane są przez inne nauki ze względu na łatwość
wciąż na nowo podejmują podstawowe dylematy do­ korzystania z tak przedstawionej wiedzy o rozwoju
tyczące natury rozwoju, mechanizmów wyjaśniają­ przy praktycznym jej stosowaniu. Pedagodzy, pra­
cych rozwój oraz sposobów badania rozwoju. cownicy socjalni, lekarze, terapeuci, twórcy mediów,
Jeden z najwcześniej zaznaczających się dylema­ artyści pracujący z osobami w określonym wieku lub
tów dotyczy odpowiedzi na pytanie o ciągłość rozwo­ na ich rzecz chętnie korzystają z uporządkowanej fa­
ju, wyrażającą się w równomiernym tempie i przygo­ zowo wiedzy o rozwoju.
towywaniu podstawy dla kolejnych osiągnięć przez „Problem ciągłości vs. braku ciągłości w rozwoju
poprzednie. Przejście od jednego do drugiego okresu psychicznym jest nadal dyskutowany i daleki od
rozwojowego można traktować jako nagłe i gwałtow­ ostatecznych rozstrzygnięć, zwłaszcza gdy rozwojo­
ne, jako wyraz dokonującego się skoku rozwojowego. wi w ciągu życia przypiszemy takie cechy jak wielo­
Takie rozumienie zmian rozwojowych wiązało się wymiarowość, wielokierunkowość, zmienność inter-
z pokazywaniem kryzysów między okresami rozwo­ indywidualną oraz interindywidualną plastyczność
1.4. Przedmiot, zadania i działy współczesnej psychologii rozwojowej 23

zmian dokonujących się po osiągnięciu dojrzałości rakcjonistyczne podkreśla udział w rozwoju zarówno
psychofizycznej” (Baltes 1987, za: Przetacznik-Gie- natury, jak i wychowania, jednak kontrowersje nadal się
rowska, Tyszkowa 1966, s. 226). Podobnie Sternberg utrzymują i dotyczą wagi każdego z czynników oraz ob­
i Okagaki (1989) stwierdzają, że debata dotycząca szaru, za który każdy z nich odpowiada (zob. rozdz. 3).
ciągłości i nieciągłości rozwoju jest w dużej mierze Dylemat dotyczący sposobów badania wyraża się
niewłaściwie prowadzona; należałoby przyjąć, że w opozycji: normatywny-idiograficzny. Chodzi o to,
rozwój jest symultanicznie ciągły i nieciągły przez czy badania powinny zmierzać do odkrycia ogólnych
wzgląd na różne dymensje analizy (zob. rozdz. 2). prawidłowości rozwoju, ustalenia norm rozwojowych,
Wyjaśnieniom mechanizmów rozwoju towarzyszy czy też powinny zająć się opisami i objaśnieniami in­
dylemat: dziedziczność czy środowisko lub natura dywidualnych faktów rozwojowych (ten i inne proble­
czy wychowanie. W rozważaniach nad rolą natury cho­ my związane z badaniem rozwoju zob. rozdz. 5).
dzi zarówno o dziedziczenie gatunkowe, a więc wypo­ Opisywaniem konkretnych faktów rozwojowych
sażenie jednostki w cechy charakterystyczne dla gatun­ zajmowali się prekursorzy badań nad rozwojem,
ku, jak i o dziedziczenie indywidualne, czyli o wyposa­ a pierwszym z nich był Darwin, prowadzący dzien­
żenie, jakie otrzymuje jednostka od swoich przodków. nik obserwacji swego syna, opatrzony komentarza­
W badaniach ustalono wiele takich struktur, z którymi mi. W opracowaniach idiograficznych akcentuje się
dziecko przychodzi na świat, np. wyróżnianie ludzkiej indywidualne fakty rozwojowe i na tej podstawie
twarzy czy reagowanie na ruch. Ponadto każde dziecko pokazuje się różnice międzyosobnicze. Przyjmuje
rodzi się z indywidualnymi cechami. się zwykle, że przyczyną takich różnic są w dużym
Również wychowanie czyni nas podobnymi do stopniu zewnętrzne warunki i oddziaływania, choć
innych, przez włączanie we wspólne zdarzenia, prze­ nie wyklucza się roli biologicznych uwarunkowań
strzenie, kulturę, a jednocześnie wyzwala w nas in­ rozwoju.
dywidualne możliwości. W kontakcie ze środowi­ Badania normatywne zostały zapoczątkowane
skiem powstają modele zachowań aktualizowane w XX wieku przez Gesella. Opracował on tzw. roz­
w podobnych sytuacjach, np. roboczy model we­ wojowy rozkład jazdy, ustalając szczegółowo, jakie
wnętrzny przywiązania (Bowlby). Jak ważny jest fakty rozwojowe dotyczące różnych sfer rozwoju są
kontekst, w którym dziecko wychowuje się i w któ­ typowe dla dzieci znajdujących się w określonych
rym działa, pokazuje Wygotski, stwierdzając, że to stadiach rozwojowych. Normy te stanowiły punkty
funkcjonowanie społeczne dziecka prowadzi do po­ odniesienia przy diagnozowaniu rozwoju, a także
wstawania nowych struktur rozwojowych. w czasie postępowania terapeutycznego. Duże zapo­
W historii badań nad rozwojem uwarunkowań tego trzebowanie ze strony praktyków na tego rodzaju
procesu upatrywano najpierw w czynnikach biologicz­ opracowania skłania do tworzenia ich nadal. W pol­
nych, w naturze. Takie stanowisko prezentowali Rous­ skiej literaturze z zakresu psychologii rozwojowej
seau, Darwin, Hall czy Gesell. Z kolei Locke i Watson przygotowano tego rodzaju opracowanie dotyczące
akcentowali rolę środowiska w rozwoju. Badania nad rozwoju normalnego, tzw. przeciętnego dziecka, dla
odziedziczalnością inteligencji czy temperamentu wy­ potrzeb projektowania przestrzeni, przedmiotów
kazały, że nie można odrzucić wpływu natury. Jedno­ użytkowych oraz zabawek (Frej lich, Kielar, Przetacz-
cześnie wykazano, że wpływ ten może być modyfiko­ nik-Gierowska 1985). Warto zaznaczyć, że u podstaw
wany przez udział czynników środowiskowych (np. tego rodzaju opracowań leży założenie o rozwoju ja­
badania Heber, 1968, nad modyfikującym wpływem ko sekwencji przewidywanych zdarzeń rozwojowych,
wychowania na IQ dzieci). Szczególne znaczenie miały uwarunkowanych biologicznie, choć także podatnych
wyniki badań Scarr-Salapatek (1971 a, b), które spowo­ na modyfikacje zewnętrzne.
dowały wyłom w badaniach nad odziedziczalnością in­
teligencji. W badaniach bliźniąt wychowywanych
w środowiskach o różnym statusie społeczno-ekono­ 1,4. PRZEDMIOT, ZADANIA 1 DZIAŁY
micznym stwierdziła ona, że im lepsze stworzy się wa­ WSPÓŁCZESNEJ PSYCHOLOGII
runki dla rozwoju, tym wyraźniej ujawnią się odziedzi- <. ROZWOJOWEJ,,.,
czone cechy indywidualne. O współpracy natury
i wychowania w rozwoju mówił Baldwin, jeden z pre­ Dwa sposoby ujmowania rozwoju. W obszarze psy­
kursorów psychologii rozwojowej. chologii jako nauki o zachowaniu ludzkim wyodręb­
Dylemat natura czy wychowanie nadal jest żywy niła się subdyscyplina badań skupiona na opisywaniu
w debatach nad rozwojem. Wprawdzie stanowisko inte- i wyjaśnianiu zmian rozwojowych pojawiających się
24 1. Kształtowanie się naukowej psychologii rozwoju człowieka

w toku życia jednostek. Początkowo subdyscyplina psychicznych. Psychologia rozwojowa bierze pod
ta zajmowała się jedynie opisywaniem i wyjaśnia­ uwagę zarówno punkt widzenia genetyczny, ukazu­
niem zmian rozwojowych zachodzących w okresie do jąc zmiany dokonujące się w psychice i zachowaniu
dorastania włącznie. Ten dział psychologii nazwano człowieka w toku życia, jak i funkcjonalny, opisując
psychologią rozwojową (developmental psycholog?) zmiany w zakresie poszczególnych funkcji odpo­
i utożsamiono z psychologią dzieci i młodzieży czy wiednio powiązanych ze sobą na poszczególnych eta­
po prostu z psychologią dziecka. W ujęciu tym pro­ pach rozwoju16, a także różnicowy, uwzględniający
wadzono badania poświęcone wyjaśnianiu wszyst­ odrębność rozwoju psychicznego poszczególnych
kich aspektów ludzkiego rozwoju od poczęcia do jednostek. Sposób przedstawiania zmian zależy od
dorastania, w kategoriach zmian ilościowych i jako­ przyjętego podejścia teoretycznego, a więc bądź to
ściowych, zachodzących w poszczególnych sferach w kategoriach zmian reakcji na bodźce otoczenia
rozwoju. Dominuje przekonanie, że w okresie tym li­ (behawioryzm), bądź przekształceń struktur we­
nie biologiczna i psychiczna są ściśle ze sobą powią­ wnętrznych (teoria epistemologii genetycznej), bądź
zane, a rozwój prowadzi do osiągnięcia pełnej doj­ też rozwiązywania kryzysów i kształtowania się cnót
rzałości fizycznej i psychicznej: intelektualnej, (teoria rozwoju psychospołecznego). Przedmiotem
emocjonalnej, społecznej. Rozwój traktowany jest ja­ badania są jedynie zmiany rozwojowe, czyli takie,
ko proces o charakterze progresywnym, prowadzący które mają znaczenie dla rozwoju psychicznego czło­
ku czemuś doskonalszemu. W dorosłości zaś następu­ wieka; są to zmiany decydujące o różnicach zarówno
je pewnego rodzaju stabilizacja. wewnątrz-, jak i międzyosobniczych (o pojęciu roz­
Już na początku XX wieku zwrócono jednak woju zob. rozdz. 2).
uwagę, że rozwój zachodzi także po okresie dora­
stania, w ciągu całego życia człowieka (por. Jung, Zadania. Najogólniej mówiąc, zadaniem psychologii
Biihler, Erikson), od poczęcia aż do śmierci. Ten rozwojowej jest zebranie danych - tak w formie ogól-1
nurt psychologii ujmuje zmiany rozwojowe zwykle nych sądów dotyczących rozwoju, jak i w postaci da­
w kategoriach zadań, celów życiowych, pełnionych nych empirycznych - które umożliwią wgląd w istotę
przez jednostkę ról rodzinnych i zawodowych oraz rozwoju i pozwolą równocześnie na ukazanie indy­
uczestniczenia przez nią w zdarzeniach życiowych; widualnego zróżnicowania dróg rozwoju. Przegląd
nosi on nazwę psychologii ciągu życia (life-span prac zawierających stwierdzenia ogólne na temat
developmental psychology). Proces rozwoju jest tu rozwoju ujawnia powolne przechodzenie od formuło­
postrzegany głównie jako wynik zdarzeń losowych, wania stwierdzeń w odniesieniu do jakiejś jednej sfe­
społecznych, historycznych, typowych dla danej ry czy kompetencji (np. rozwoju wiedzy - Hall;
generacji. Rozwój ujmuje się nie tylko z punktu wi­ zmian w sferze motorycznej i percepcyjnej - Gesell),
dzenia przyrostu, ale przede wszystkim jakościo­ przez próby formułowania stwierdzeń dotyczących
wych przekształceń. Rozwój prowadzi do układa­ podstaw rozwoju (np. Gesell, Watson), aż do tworze­
nia się ze światem; zmiany rozwojowe mają nia wielkich teoretycznych syntez na temat rozwoju
znaczenie adaptacyjne (Baltes, Lindenberger, Stau- (Piaget, Wygotski, Bowlby). Z kolei zgromadzenie
dinger 1998). danych empirycznych wiąże się z przyjęciem okre­
W tym kontekście można postawić pytanie, czy ślonych sposobów ich zbierania i opisywania. Od po­
we współczesnej psychologii mamy do czynienia czątku podstawową metodą była obserwacja zacho­
z jedną, czy też może z dwoma różnymi psychologia­ wania dziecka w określonej sytuacji. Dane
mi rozwojowymi (zob. Przetacznik-Gierowska 1993; obserwacyjne zapisywano w dziennikach obserwacji,
Trempała 2000b). Aktualny stan badań nad zjawi­ specjalnie przygotowywanych protokołach lub reje­
skiem rozwoju psychicznego pozwala jednak stwier­ strowano za pomocą aparatu fotograficznego, kamery
dzić, że mamy do czynienia z jedną psychologią roz­ filmowej lub magnetofonu. Tak zebrany materiał
wojową. Klasyczna psychologia rozwojowa dzieci poddawany był analizom ilościowym i jakościowym
i młodzieży oraz psychologia rozwojowa ciągu życia i służył zarówno ustaleniu powszechnie występują­
ludzkiego to jedynie dwa różne podejścia do badań, cych wzorów zachowania (norm), jak i ^pokazaniu
których przedmiot jest wspólny. wachlarza indywidualnego zróżnicowania w zakresie
badanej kompetencji. Inną, nadal popularną metodą
Przedmiot badań. Przedmiotem badań współczesnej
psychologii rozwojowej jest geneza przejawów życia 16 Ten punkt widzenia jest wyraźnie widoczny w koncepcji
psychicznego, czyli czynności, funkcji i procesów Wygotskiego.
1.4. Przedmiot, zadania i działy współczesnej psychologii rozwojowej 25

jest wywiad dotyczący rozwoju dziecka. W wielu psychologii oraz w innych dziedzinach wiedzy. Za­
przypadkach wywiad stosuje się jako rozwiązanie al­ gadnienia psychologii rozwojowej pozostają w wy­
ternatywne w stosunku do podejścia podłużnego raźnych powiązaniach z zagadnieniami innych dzia­
w badaniach nad rozwojem. Służy wówczas zastą­ łów psychologii. Psychologia ogólna wyjaśnia np.
pieniu rejestrowania różnych momentów rozwoju zagadnienia percepcji, inteligencji, emocji czy osobo­
określonego dziecka w różnych okresach życia, da­ wości, uwzględniając aspekt rozwojowy. Z rezulta­
nymi z obserwacji rodziców czy innych dorosłych tów badań i teorii psychologii rozwojowej korzysta
pozostających w stałym kontakcie z dzieckiem (Kes- psychologia kliniczna, wyjaśniając przyczyny zabu­
sen 1970). Często stosowaną metodą poznawania rzeń. Psychologia sądowa opiera swoje działania
zmian rozwojowych jest też eksperyment, zarówno związane z dzieckiem jako świadkiem w sprawie na
przeprowadzany w warunkach naturalnych, jak i la­ koncepcjach dotyczących m.in. rozwoju poznawcze­
boratoryjnych. W badaniach dzieci stosuje się zwy­ go dziecka. Z wiedzy o rozwoju korzysta także psy­
kle badanie quasi-eksperymentalne, kiedy to jedynie chologia mediów - przy tworzeniu programów dla
obserwuje się zmiany w reakcjach dziecka pod wpły­ dzieci i młodzieży, traktując je jako potencjalnych
wem zastosowanych ingerencji eksperymentatora, konsumentów - oraz, w szerokim zakresie, pedago­
bez dobierania grupy kontrolnej. gika, opierając na ustaleniach dotyczących zmian
Podstawowym zadaniem psychologów rozwojo­ rozwojowych programy oddziaływań edukacyjnych,
wych jest zatem opisanie (deskrypcja) istoty zmian stymulujących, reedukacyjnych i terapeutycznych.
rozwojowych. Chodzi o pokazanie, czym charakte­ Odrębnym zadaniem jest znalezienie odpowied­
ryzuje się proces rozwojowy, kiedy dana zmiana po­ nich programów, metod i technik do badania zmian
jawia się po raz pierwszy u większości dzieci, z jaki­ rozwojowych. Organizowanie badań nad rozwojem
mi zmianami w innych sferach rozwoju jest przyjmuje trzy podstawowe formy: (1) śledzenie
powiązana, jaka zmiana rozwojowa ją poprzedza zmian rozwojowych u jednej lub wielu osób w ciągu
i jakich kolejnych zmian rozwojowych jest ona pod­ wielu lat (podejście podłużne, zwane także longitu-
stawą. Psychologów rozwojowych interesuje zarówno dinalnym od ang. longitudinal)-, (2) badanie przeja­
ustalenie drogi zmian rozwojowych określonej funk­ wów rozwoju u osób znajdujących się w różnych mo­
cji czy kompetencji, jak i uchwycenie rozmaitych od­ mentach rozwoju (podejście poprzeczne, zwane także
stępstw od typowej trajektorii. transwersalnym) oraz (3) identyfikowanie zmian roz­
Innym zadaniem psychologii rozwojowej jest od­ wojowych u osób z odmiennych pokoleń, a znajdują­
krycie mechanizmów zmian rozwojowych i ich wy­ cych się w tych samych okresach życia (podejście
jaśnienie (eksplanacja). Proponuje się wiele różnych ukośne).
wyjaśnień zmian rozwojowych. Teorie rozwoju, po­ Zadaniem psychologii rozwojowej jest zatem de­
dobnie jak teorie wyjaśniające inne niż rozwojowe skrypcja i eksplanacja zmian rozwojowych oraz uka­
problemy, związane są z podstawowymi nurtami wy­ zanie możliwości rozwojowych i granic ich modyfi­
stępującymi w psychologii. Wyjaśnień rozwoju po­ kowania wraz z przedstawieniem zastosowań wiedzy
szukuje się w uwarunkowaniach środowiskowych o rozwoju w praktyce (diagnostycznej, terapeutycz­
(środowisko naturalne, społeczne, kulturowe), w ja­ nej, edukacyjnej).
kich zachodzi rozwój jednostki, jak i w czynnikach
wewnętrznych (wyposażenie biologiczne, psychicz­ Działy psychologii rozwojowej. Rozważania nad roz­
ne, aktywność jednostki) lub też przyjmuje się inte­ wojem mogą być prowadzone z różnych perspektyw,
rakcyjny wpływ obu tych grup uwarunkowań. To co znalazło wyraz już w pracach prekursorów psycho­
ostatnie stanowisko zaznaczyło się wyraźnie na po­ logii rozwojowej, z punktu widzenia których można
czątku XX wieku, kiedy to Stern wystąpił z teorią mówić o trzech różnych działach współczesnej psy­
konwergencji zadatków wrodzonych i środowisko­ chologii rozwojowej (zob. Tyszkowa 1988; Przetacznik-
wych uwarunkowań. Badania zmierzają do odkrycia -Gierowska, Tyszkowa 1996): rozwojowej psychologii
możliwości i zakresu modyfikowania zmian rozwojo­ filogenetycznej, antropogenetycznej i ontogenetycznej.
wych przez operowanie różnymi czynnikami w po­ Najczęściej przyjmuje się perspektywę ontogenetycz-.
szczególnych okresach życia jednostki, włączając ną, przedstawiając indywidualną linię rozwoju jed­
okres prenatalny (modyfikacja). nostki od poczęcia przez kolejne okresy życia. Zada­
Do listy zadań psychologii rozwojowej należy niem ontogenetycznej psychologii rozwojowej jest
dołączyć także i to dotyczące wskazań zastosowania opisanie i wyjaśnienie zmian w przejawach życia psy­
osiągnięć psychologii rozwojowej w innych działach chicznego, jakie dokonują się w indywidualnej historii
26 1. Kształtowanie się naukowej psychologii rozwoju człowieka

życia jednostki. Takie ujmowanie rozwoju wiąże się 1,5, PODSUMOWANIE


z opisywaniem zarówno zmian uniwersalnych, typo­
wych dla wszystkich ludzi w określonych momentach Psychologia rozwojowa skupiała się na początku na
rozwoju, jak i zmian specyficznych, charakterystycz­ badaniach rozwoju w okresie dzieciństwa i dorastania.
nych jedynie dla danej jednostki, związanych z jej wa­ Poglądy na dziecko i dzieciństwo zmieniały się w po­
runkami endogennymi i specyfiką otoczenia, w któ­ szczególnych okresach historycznych, odzwierciedla­
rym żyje. Zaznaczające się we wczesnych pracach nad jąc przemiany cywilizacyjne i wpływy kulturowe.
rozwojem ujęcie rozwoju z perspektywy filogenetycz­ Na początku XX wieku, koncentrując się na
nej pozwala na ukazywanie człowieka na linii ewolu­ wczesnych fazach ontogenezy, zwrócono uwagę
cji od niżej do wyżej zorganizowanych organizmów na znaczenie okresu dorastania w rozwoju człowie­
(por. Darwin, Preyer, Hall). Zadaniem filogenetycznej ka (Hall). W okresie międzywojennym pojawiły się
psychologii rozwojowej jest opisanie i wyjaśnienie koncepcje rozpatrywania rozwoju w pełnym cyklu
przemian, jakie dokonywały się i dokonują w historii życia (Jung, Buhler). W wieku XX powstały pod­
rozwoju gatunków, od najprostszych do najbardziej stawowe teorie wyjaśniające rozwój człowieka (Pia-
złożonych. Takie ujęcie prowadzi do porównawczych geta teoria epistemologii genetycznej, Wygotskiego
badań nad zachowaniem zwierząt i człowieka w okre­ kulturowo-historyczna teoria rozwoju, Bowlby’ego
ślonych sytuacjach (por. Preyer, Harlow) i do ustalania ewolucyjna interpretacja rozwoju), które nadal mają
podobieństw. Z kolei ukazywanie rozwoju na tle rodo­ wpływ na powstawanie nowych sposobów badania
wej historii człowieka i człowiekowatych wiąże się i wyjaśniania rozwoju. W powstaniu wielkich syn­
z ujęciem w perspektywie antropogenetycznej. Zada­ tez XX wieku istotną rolę odegrały osiągnięcia pre­
niem antropogenetycznej psychologii rozwojowej jest kursorów badań nad rozwojem, i to zarówno w za­
opisanie i wyjaśnienie przemian, jakie dokonywały się kresie rozważań teoretycznych, jak i metodologii
i dokonują w historii rozwoju naszego gatunku: od badań.
człekokształtnych do homo sapiens. Badania antropo- Wyraźnie wyodrębniła się dyscyplina psycholo­
genetyczne pokazują związki zachowań człowieka giczna: psychologia rozwoju człowieka, o czym
współczesnego oraz wcześniejszej jego postaci, np. świadczą jasno stawiane pytania dotyczące istoty roz­
człowieka neandertalskiego, w zakresie posługiwania woju, czynników wpływających na jego przebieg, spo­
się symbolami, co zostało utrwalone w rysunkach na­ sobu wyjaśniania oraz metod badania procesu rozwo­
skalnych. ju. Podstawowe dylematy dotyczące natury rozwoju,
Intensywny rozwój psychologii rozwojowej spo­ mechanizmów rozwoju czy sposobów badania rozwo­
wodował wyodrębnienie wielu działów szczegóło­ ju ciągle obecne są w rozważaniach nad psychicznym
wych. Na przykład, psychologia prenatalna bada rozwojem człowieka.
zmiany rozwojowe zachodzące w okresie płodowym,
pokazując, na tle zmian o charakterze biologicznym,
przejawy życia psychicznego w postaci zapamięty­ SŁOWA KLUCZOWE
wania czy przeżywania stanów emocjonalnych. Psy­
chologia niemowlęcia, prowadząc wyspecjalizowane antropogeneza - rodowa historia człowieka; historia
badania szczegółowe, ukazuje intensywność i wielo- transformacji form człowieka począwszy od czło­
kierunkowość zmian rozwojowych, przedstawiając wiekowatych, po człowieka współczesnego. Za­
w efekcie dziecko w pierwszym roku życia jako bar­ daniem antropogenetycznej psychologii rozwojo­
dziej kompetentne, niż dotychczas sądzono. Psycho­ wej jest opisanie i wyjaśnienie przemian, jakie
logia dziecka opisuje zmiany rozwojowe w okresie dokonywały się i dokonują w historii rozwoju na­
do 11 roku życia, podejmując praktyczne problemy szego gatunku: od człekokształtnych do homo
związane z opanowywaniem kompetencji szkolnych sapiens.
(opowiadanie,, czytanie, pisanie, liczenie). Odrębny badania idiograficzne - badania polegające na opi­
dział stanowi psychologia młodzieży, opisująca i wy­ saniu konkretnych przejawów rozwoju obserwo­
jaśniająca problemy rozwojowe okresu dorastania. wanych u danej jednostki; dane takie stanowią
Coraz wyraźniej wyodrębnia się też psychologia podstawę ustalania różnic międzyosobniczych.
człowieka dorosłego oraz psychologia starzenia się badania normatywne - badania prowadzące do
i starości. Działy te rozwinęły się pod wpływem uj­ ustalenia rozkładu danych (w zakresie badanego
mowania rozwoju z perspektywy psychologii ciągu zjawiska, cechy, stanu) w badanej populacji
życia. i ustalenia norm, standardów, czyli typowego
1.5. Podsumowanie 27

wzorca reakcji dla badanej grupy; normy stano­ ontogeneza - historia rozwoju jednostki ludzkiej od
wią punkt odniesienia dla diagnozowania rozwo­ poczęcia przez kolejne fazy życia. Opisanie i wy­
ju jednostki, a także dla postępowania terapeu­ jaśnienie zmian w przejawach życia psychiczne­
tycznego. go, jakie dokonują się w indywidualnej historii
ciągłość rozwoju - zmienianie się na różnych eta­ życia jednostki, jest zadaniem psychologii onto-
pach rozwoju jednostki charakterystycznych dla genetycznej.
niej cech fizycznych i psychicznych w sposób prawo rekapitulacji - sformułowane przez Haeckla:
tworzący kontinuum. Najczęściej mówi się o cią­ ontogeneza każdego przedstawiciela danego ga­
głości struktur, z których każda stanowi jedno­ tunku stanowi skrócone powtórzenie filogenezy.
cześnie kontynuację poprzedniej i podstawę roz­
wojową następnej (np. w koncepcji Piageta).
Z problemem ciągłości rozwoju zestawia się
(zwykle w opozycji) problem stadialności, skoko- ZADANIA KONTROLNE
wości rozwoju.
ł) Pokaż różnice w ujmowaniu rozwoju w psycholo­
dziedziczność - biologiczne przekazywanie potom­
gii rozwojowej i psychologii ciągu życia.
stwu cech genetycznych przez rodzica. Wyróżnia
2) Wskaż zwiastuny ujęcia ontogenetycznego i filo­
się dziedziczenie gatunkowe, dotyczące wyposa­
genetycznego w koncepcjach prekursorów badań
żenia jednostki w cechy charakterystyczne dla
nad rozwojem.
gatunku, oraz dziedziczenie indywidualne, doty­
3) Porównaj obraz dzieciństwa w XXI wieku z ob­
czące wyposażenia, jakie jednostka otrzymuje od
razami występującymi we wcześniejszych okre­
swoich przodków.
sach historycznych.
epistemologia genetyczna - Piageta teoria rozwoju
4) Omów, jak postrzegane i wyjaśniane były podsta­
wyjaśniająca proces rozwoju poznawczego człowie­
wowe dylematy w badaniach nad rozwojem w po­
ka jako proces konstruowania wiedzy i przechodze­
szukiwaniach prekursorów psychologii rozwojowej.
nia od wiedzy niepełnej, nieuporządkowanej i nie­
logicznej do wiedzy pełnej, uporządkowanej
i logicznej; teoria wyjaśniająca, jak człowiek staje
się w toku rozwoju logikiem. LITERATURA ZALECANA
filogeneza - przemiany, jakie dokonywały się i doko­
nują w historii rozwoju gatunków, od najprost­ Aries P. (1995). Historia dzieciństwa. Dziecko i ro­
szych do najbardziej złożonych. dzina w dawnych czasach (tłum. M. Ochab).
naturalizm - kierunek filozoficzny uznający prawa Gdańsk: Wydawnictwo „Marabut”.
przyrody za jedyne, które rządzą rzeczy wistością Butterworth G., Harris M. (1994). Principles of deve-
i ją tłumaczą, ujmujący życie jako teren biolo­ lopmental psychology. Hove, Hillsdale: Lawrence
gicznej walki o byt, uwydatniający wpływ dzie­ Erlbaum Associates.
dziczności i otoczenia na rozwój człowieka Przetacznik-Gierowska M. (1996). Przedmiot, pro­
normy rozwojowe - typowy wzór reakcji, sposób blemy i zadania współczesnej psychologii rozwo­
rozwiązania zadania, zachowania się w danej sy­ ju człowieka. W: M. Przetacznik-Gierowska,
tuacji, przewidziany na podstawie badań dla osób M. Tyszkowa, Psychologia rozwoju człowieka
znajdujących się w jakimś okresie rozwoju. (t. 1, s. 29-44). Warszawa: WN PWN.
MB NATURA ROZWOJU PSYCHICZNEGO

Janusz Trempata

Każda teoria rozwoju, w tym rozwoju psychicznego, chicznych, od ich postaci niższych do wyższych, od
musi odpowiedzieć przede wszystkim na pytanie mniej złożonych do bardziej złożonych, albo mniej do­
o naturę rozwoju, czyli o to, co jest charakterystycz­ skonałych do bardziej doskonałych. W drugim zna­
ne dla tego zjawiska. Problem ten w psychologii czeniu, rozwój pojmowany jest jako zmiana w długo-1
zwykle sprowadzamy do dwóch podstawowych kwe­ trwałym procesie ukierunkowanego różnicowania się
stii: jakie są cechy i rodzaje zmian rozwojowych oraz czynności, funkcji czy procesów psychicznych.
jak zmiany te przebiegają. W literaturze przedmiotu podejmowane były pró­
Odpowiedź w tych dwóch kwestiach wiąże się by redukowania pojęcia rozwoju do jednego z tych
z podstawowym zadaniem psychologii rozwojowej dwóch znaczeń. W dążeniu do zobiektywizowania
jako nauki empirycznej - opisaniem zjawiska rozwo­ przedmiotu badań, behawioryści utożsamiali rozwój
ju w kategoriach danych dostępnych bezpośredniej z przyrostem ilościowym. Rozwój w tym ujęciu, to
obserwacji. Opis zjawiska nie jest jednak niezależny nabywanie (przyswajanie) doświadczeń (wiedzy
od jego pojmowania. Historia psychologii rozwojo­ i umiejętności). Z tego punktu widzenia wszystko
wej dowodzi, że fakty empiryczne kształtowały poję­ wydaje się proste: przyrost właściwości, których
cie rozwoju, ale również zwrotnie - założenia przyj­ wcześniej nie było lub których było mniej, oznacza
mowane przez badaczy na temat natury rozwoju rozwój, jego brak wyraża stabilizację, a spadek - re­
koncentrowały ich uwagę na określonych aspektach gresję. Podobny sposób myślenia 'odnaleźć można
przebiegu zmian w funkcjonowaniu człowieka w cią­ w rozważaniach psychologów zorientowanych biolo­
gu jego życia. Problemami tymi zajmiemy się w pre­ gicznie, wiążących rozwój z dojrzewaniem jako me­
zentowanym rozdziale. chanizmem regulującym wzrost. W obu ujęciach,
pojęcie rozwoju zdaje się być bezużyteczne, zostaje
jakby włączope w zakres pojęcia wzrostu.
2.1. POJMOWANIE ROZWOJU Pod koniec XX wieku pojawiły się sugestie, aby
psychologia zrezygnowała z pojęcia rozwoju, posługu­
jąc się jedynie kategorią zmiany i procesu zmian
2.1.1. Pojęcie rozwoju
(Urban 1978, za: Tyszkowa 1996), a nawet, aby psy­
Dwa znaczenia terminu rozwój w psychologii. Od chologię rozwojową nazywać psychologią zmiany (El-
początku badań nad rozwojem uwagę koncentrowano konin 1994, za: Rzechowska 2003). Sugestie te wyra­
na filozoficznym ujęciu tego zjawiska. We współcze­ stają z badań na gruncie psychologii rozwoju
snej psychologii termin ten jest stosowany zazwyczaj człowieka w ciągu życia, których wyniki wskazują na
w dwóch podstawowych znaczeniach. Najogólniej wielość wzorów i różnorodność kierunków zmian
rzecz biorąc, w pierwszym z nich rozwój pojmowany w funkcjonowaniu ludzi w całym ich życiu (zob. Ler-
jest jako wzrost czynności, funkcji czy procesów psy­ ner, Hultsch 1983; Baltes, Reese 1984). Odnajdujemy
2.1. Pojmowanie rozwoju 29

je również w badaniach nad mikrorozwojem, w ra­ stadiów bardziej ogólnych do bardziej specyficznych,
mach których badacze są przekonani, że, zmniejszając od stanów stosunkowo jednorodnych do coraz bar­
odstępy czasu między poszczególnymi obserwacjami dziej zróżnicowanych struktur zorganizowanych hie­
(pomiarami) wyników rozwoju (skutków), dojść moż­ rarchicznie, podkreślał jednak, że w każdym punkcie
na do uchwycenia samego procesu zmiany jako istoty ontogenezy może pojawić się nowość (zob. nowość,
zjawiska rozwoju (zob. Valsiner 2006). W pierwszym podrozdz. 3.3.2), której nie można wyjaśnić na grun­
przypadku psychologia rozwojowa staje się psycholo­ cie ewolucjonizmu. Głosił on pogląd, że badania nad
gią wzrostu, w drugim zaś - psychologią zmiany. procesami rozwojowymi wymagają studiów nad
Większość badaczy reprezentujących tradycyjną swoistym prawem: nie mogą one być wywiedzione
psychologię rozwojową traktuje te dwa znaczenia ja­ przez analogię z ewolucjonizmu (Cairns, Cairns
ko niewykluczające się, a wręcz jako uzupełniające 2006).
się. Przyjmując, że rozwój charakteryzują zmiany Jeśli zasady rozwojowej mówiącej o wzrastają­
wyrażające wzrost, równocześnie nadają oni pojęciu cym zróżnicowaniu i hierarchicznej integracji nie
rozwój konotację teleologiczną: rozwój wiązany jest wyjaśnia ewolucjonizm, to pojawia się fundamental­
z postępem jako procesem zmian progresywnych, ne pytanie: z czego wynika ukierunkowanie rozwoju.
zmierzających w kierunku określonych celów final­ Żaden z wymienionych tu uczonych nie udzielił w tej
nych czy punktów końcowych (endpoints), warto­ sprawie zadowalającej odpowiedzi. Mimo to, w głów­
ściowanych zwykle pozytywnie. W ujęciu tym, okre­ nym nurcie badań psychologii, rozwój zwykle był
ślenie pewnych punktów końcowych, do których i nadal jest pojmowany w tradycji spencerowskiej.
zmiany zmierzają (np. stany właściwe dla dorosłych), Aby się o tym przekonać, wystarczy przejrzeć wpły­
traktuje się jako konieczność: ich brak uniemożliwia wowe w naszym kraju podręczniki psychologii roz­
bowiem ocenę rozwoju. wojowej (zob. Blok rozszerzający 2.1).
Krystyna Zamiara (1988), wskazując, że „rozwój
Rozwój jako proces zmian progresywnych. Tele- dowolnej struktury ma charakter autonomiczny” oraz
ologiczne konotacje pojęcia rozwoju w psychologii że „znaczą go przemiany raczej jakościowe aniżeli
biorą swój początek z koncepcji Herberta Spencera
(1820-1903), którego system filozoficzny uważany
jest za syntezę ewolucjonizmu darwinowskiego z po­ Blok rozszerzający 2.1. Pojmowanie rozwoju
zytywistyczną teorią nauki. Zmiany w kierunku w literaturze polskiej
wzrastającego zróżnicowania, uporządkowania, inte­
gracji i równowagi traktował on jako zasadę rozwo­ „Rozwój człowieka cechują zmiany posiadające okre­
jową i kryterium wszelkiego rozwoju, utożsamiając ślony kierunek: prowadzą one do zapewnienia jednost­
rozwój z postępem, wartościowanym pozytywnie ce coraz lepszej równowagi z otoczeniem, do doskona­
lenia form regulacji jej stosunku ze środowiskiem.
(zob. Zamiara 1988; Tyszkowa 1996). W tym nurcie
Mają one zatem charakter zmian postępowych, pro­
myślenia o rozwoju mieści się zasada ortogenetycz-
gresywnych” (Przetacznik-Gierowska, Makiełło-Jarża
na Heinza Wernera (1957), zgodnie z którą rozwój
1985, s. 23).
zmierza od stanu początkowego względnej ogólności Na pytanie, ku czemu rozwój zmierza, „Ogólna od­
i braku zróżnicowania, do stanu wzrastającego zróż­ powiedź może brzmieć tak: rozwój zmierza ku więk­
nicowania, wyrazistości i hierarchicznej integracji. szemu zróżnicowaniu, ku większemu uporządkowaniu
Myślenie o rozwoju jako postępie zostało utrwalone i lepszej integracji, co w rezultacie daje wzrastającą sa­
w literaturze i powszechnym myśleniu do tego stop­ modzielność w zaspokajaniu potrzeb istotnych w kolej­
nia, że mówienie o rozwoju człowieka w kategoriach nych okresach życia” (Brzezińska 2000, s. 63-65).
innych niż progresja, wyrażająca przechodzenie od Posługując się terminem rozwój, „mamy zwykle na
tego co „gorsze” do tego co „lepsze”, wywołuje zdzi­ myśli proces, stosunkowo długotrwały, w toku którego
dokonują się kierunkowe, prawidłowo po sobie nastę­
wienie wśród studentów. Sprawa nie jest jednak ani
pujące zmiany, prowadzące od form czy stanów niż­
prosta, ani oczywista.
szych, prostszych, słabiej zorganizowanych, do wyż­
W dyskusji na ten temat zapominamy o sformu­
szych, bardziej złożonych, lepiej zorganizowanych.
łowanej wcześniej, bo prawie dwa wieki temu, „pod­ Zgodnie z takim rozumieniem najistotniejsze cechy
stawowej zasadzie rozwojowej” Karla Ernsta von zmian rozwojowych stanowią kierunkowość i progre-
Baera (1792-1878). Uogólniając swoje badania em- sywność. [....] Rozwój jest więc synonimem postępu”
briologiczne i anatomiczne, stwierdził on wprawdzie, (Matczak 2003, s. 10).
że rozwój istot żywych przebiega sukcesywnie od
30 2. Natura rozwoju psychicznego

ilościowe” (s. 31), wyraża zdziwienie, że spencerow- się, że kluczową kategorią w badaniach rozwojowych
skie kryteria rozwoju tak długo utrzymują się w na­ jest zmiana, którą - w najbardziej ogólnym sensie -
uce. Ponad 20 lat temu postawiła ważne pytania, ujmuje się jako różnicę w stanie danego zjawiska lub
obecne w dyskusji współczesnej psychologii rozwo­ w organizacji danej struktury i zachowania, jaką ob­
jowej: „Dlaczego do dziś przez rozwój rozumie się serwujemy wraz z upływem czasu. Zwrócono tym
najczęściej wzrastające różnicowanie i wewnętrzne samym uwagę na fakt, że, obok pojęcia zmiany, istot­
integrowanie układu danego typu? Dlaczego nie na­ ną kategorią analizy zmian rozwojowych jest czas.
zywa się rozwojem czegoś odwrotnego [...], dlaczego W najbardziej ogólnym i coraz powszechniej ak­
stabilizacja w czasie pewnej własności globalnej (sta­ ceptowanym ujęciu rozwój oznacza proces systema­
nu globalnego) wbrew zakłóceniom nie jest trakto­ tycznych zmian w zachowaniu, które występują wraz
wana jako rozwój, albo wręcz przejście od heterono- z upływem czasu w ciągu życia organizmu. Przed­
miczności do homogeniczności?” (s. 30). Uważa ona, miotem badań są zmiany (różnice) zarówno wewnątrz-
że powodem jest teleologizm, czyli przekonanie, że osobnicze (zachodzące w jednostce), jak i zmiany
procesy rozwojowe w przyrodzie zmierzają w kie­ (różnice) międzyosobnicze (w relacjach między jed­
runku jakiegoś finalnego celu, co - jej zdaniem - nostkami), dające się zaobserwować w danym odcin­
miesza opisowe aspekty rozwoju z wartościowaniem ku czasu. Taki sposób pojmowania rozwoju ma za­
zmian rozwojowych. Ponadto coraz lepiej uświada­ gwarantować większą obiektywność w opisie zjawiska
miamy sobie, że teleologizm w badaniach nad rozwo­ i jego analizie, prowadzącej do wykrywania prawidło­
jem psychicznym zbyt silnie koncentruje uwagę na wości rozwojowych.
skutkach przekształceń rozwojowych, których ocena Podejmowane są rozliczne próby operacjonali-
jest zależna od założeń teoretycznych, przyjmowa­ zowania1 pojęcia rozwoju jako procesu zmian doko­
nych przez badaczy dość dowolnie. W konsekwencji, nujących się w czasie. W polskiej literaturze, Tysz­
rozwój definiowany jako proces ukierunkowanych kowa proponowała pojmowanie rozwoju jako zmiany
zmian progresywnych jest pojęciem wieloznacznym. w kategoriach różnicy w stanie obiektu w dwóch
Problem ten poszerzamy w dalszych częściach pod­ różnych punktach czasu: Zx =/(SxT2 - S-cT,), gdzie
ręcznika (zob. ukierunkowanie oraz relacyjny cha­ Z oznacza zmianę, x - badane zjawisko, S - stan
rakter zmian rozwojowych). badanego zjawiska, a T, oraz T, dwa różne punkty
Na trudności z oddzieleniem wartościowania od czasu pomiaru (Tyszkowa 1996, s. 50). Ujęcie to
opisu rozwoju wskazywała również Tyszkowa (1996, wywodzi się z ukrytej teorii zmiany, którą każdy
s. 46), pisząc, że „Pojęcie rozwoju zawsze [...] dotyczy z nas konstruuje w swoim umyśle na własny użytek,
zmian. Często bywa ono utożsamiane z jednym tylko i jest związane z powszechnie stosowanymi w psy­
rodzajem zmian, tj. ze zmianami o charakterze pro­ chologii sposobami badania zmian. Operacjonaliza-
gresywnym, wartościowanymi pozytywnie. Warto cja taka w prosty sposób uogólnia praktykę badań
jednak od razu uprzytomnić sobie, że pojęcia rozwoju rozwojowych, tj. poszukiwania różnic (lub korela­
i postępu tożsame nie są”. Harwas-Napierała i Trem- cji) między pomiarami danej zmiennej w różnych
pała (2000/2005, s. 10) w przedmowie do tomu 2 pod­ punktach czasu pomiaru.
ręcznika Psychologia rozwoju człowieka podkreślają, Paul van Geert i jego współpracownicy (Kunnen,
że „istotą rozwoju jest zmiana, zaś jego cechą charak­ Bosma i van Geert 2001), odwołując się do modeli
terystyczną plastyczność, dzięki której możliwe są systemów dynamicznych (zob. całość jako dyna­
różne kierunki rozwoju indywidualnego w zależności miczny system, podrozdz. 3.3.2) zakłada, że mierzo­
od indywidualnych i środowiskowych zasobów, który­ ne zmienne tworzą abstrakcyjną przestrzeń geome­
mi jednostka dysponuje”. Oleś (2003, s. 77), pisząc tryczną, której regiony reprezentują różne stany
o rozwoju osobowości w okresie średniej dorosłości, (i/lub własności), a rozwój to powtarzalny proces,
stwierdza, że „łatwiej jest skupić się na zmianach, nie w którym stan systemu w czasie r+1 zależy od jego
przesądzając o ich charakterze, niż analizować je pod
kątem procesów rozwojowych”. W istocie, źle zdefi­ 1 Termin operacjonalizacja oznacza „procedurę wiązania
niowane pojęcie rozwoju wydaje się czymś zupełnie terminów teoretycznych (odnoszących się do nieobserwowalnych
zbędnym w badaniach nad zachowaniem człowieka. właściwości zdarzeń i obiektów) z terminami obserwacyjnymi
(oznaczającymi obserwowalne właściwości i relacje)” (Brzeziń­
ski, Hornowska 2000, s. 390). Inaczej mówiąc, operacjonalizacja
Rozwój jako proces zmian zachodzących w czasie. polega na definiowaniu poznawanego zjawiska, które jest nie­
W dyskusji uzgodniono w końcu, że pojęcie rozwoju dostępne bezpośredniej obserwacji, w kategoriach czynności
ma wartość heurystyczną. W tym znaczeniu uznaje badawczych.
2.1. Pojmowanie rozwoju 31

stanu w czasie t. Ponadto zakłada, że przestrzeń ta się z pojmowaniem zjawiska rozwoju i dotyczą wielu
zawiera geometryczny początek, tj. punkt, w którym nakładających się na siebie problemów teoretycz­
wartości wszystkich zmiennych są bliskie zeru, i któ­ nych, które zostaną dalej omówione w sposób bar­
ry można utożsamić z początkowym stanem rozwo­ dziej szczegółowy.
jowym. Rozwój czy też zmianę jako funkcję czasu
w najprostszym ujęciu wyjaśnia, jego zdaniem, mo­ Ukierunkowanie. Ukierunkowanie rozwoju ozna­
del linearnej regresji, który przybiera postać równa­ cza, że przebieg zmian wyraża stopniowe zbliżanie
nia: AD/At = A, gdzie AD opisuje odległość stanu ak­ się do określonych z jakiegoś punktu widzenia sta­
tualnego do stanu końcowego, docelowego (goal nów. W tradycyjnym ujęciu są to stany idealne, czy
statej w interwale czasu At. Zmiana jest więc opera- też optymalne, traktowane jako cele, którym podpo­
cjonalizowana w kategoriach odległości dzielącej da­ rządkowane są jakościowe przekształcenia. Zwykle
ny stan osoby od stanu docelowego, którą pokonuje zakłada się, że zmiany te przebiegają w uniwersal­
ona lub pokonała w abstrakcyjnej czasoprzestrzeni nej, nieodwracalnej i z natury koniecznej sekwencji:
dynamicznego systemu. zmiany poprzednie są niezbędne w przygotowaniu
Taki sposób pojmowania zmiany służy badaczom przekształceń następnych.
przy budowaniu matematycznych modeli symulują­ Cele ukierunkowujące rozwój mogą dotyczyć:
cych procesy rozwojowe (zob. modelowanie kompu­ (a) treści (np. model pamięci czy mowy dorosłych ja­
terowe, podrozdz. 5.1). W tym ujęciu przyjmowane ko idealne wzorce osiągnięć rozwojowych); (b) struk­
są dodatkowe założenia, np. że istnieje wiele stanów tur (np. zasady rozwojowe von Baera, Spencera
docelowych oraz że dystans pokonywany w danej i Wernera, zakładające kierunek przebiegu zmian od
jednostce czasu może maleć pod wpływem rosną­ struktur stosunkowo jednorodnych, ogólnych, do co­
cych trudności w znalezieniu środków do osiągnięcia raz bardziej specyficznych, zróżnicowanych i zinte­
stanu docelowego lub na skutek spadku motywacji growanych hierarchicznie); (c) funkcji (np. model
do osiągnięcia stanu, który jest już bardzo bliski. Po­ równoważenia Piageta: osiąganie coraz bardziej do­
dobnie można założyć istnienie czynników (środowi­ skonałej adaptacji, wyższego jej poziomu).
skowych i osobowych) ułatwiających pokonywanie Założenie o celach ukierunkowujących rozwój
drogi do stanów docelowych. Stosownie do tych za­ zwykle powiązane jest z przekonaniem o istnieniu
łożeń, prosty model linearny jest rozwijany przez au­ stanów, których osiągnięcie oznacza koniec zmian
torów w kierunku równań odpowiadających funkcji rozwojowych. Przyjęcie tego rodzaju założenia nie
logistycznego wzrostu, użytecznych - ich zdaniem - oznacza jednak konieczności umiejscowienia tych
w analizie różnorodnych procesów zmiany (zob. punktów końcowych w dorosłości czy też traktowa­
Kunnen, Bosma, van Geert 2001, s. 258 i nn.). nia wcześniejszych stanów jako mniej wartościowych
Podsumowując: omówione tu operacjonalizacje lub mniej dojrzałych ich postaci, np. w stosunku do
rozwoju jako zmiany w kategoriach: (a) różnicy w sta­ charakteryzujących ludzi dorosłych. Ukierunkowanie
nie danego zjawiska w dwóch różnych punktach czasu nie musi więc być tożsame z progresywnością zmian
(Tyszkowa) lub (b) odległości aktualnego stanu osoby (zob. dalej). Można bowiem założyć, że czynniki
od stanu docelowego w geometrycznej czasoprzestrze­ ewolucyjne odgrywają istotną rolę w rozwoju (zob.
ni dynamicznego systemu (van Geert), uznać można Marcovitch, Lewkowicz 2004), że w każdym punkcie
za konstrukty użyteczne w analizie zmian rozwojo­ ontogenezy może pojawić się nowość w zachowaniu
wych. Nie są jednak zadawalające, dopuszczają bo­ jednostki (np. von Baer, za: Cairns, Cairns 2006; zob.
wiem możliwość przyjmowania przez badaczy arbi­ eksperymentalne manipulowanie ewolucją, pod­
tralnych wyborów teoretycznych w odniesieniu do rozdz. 3.2.3), która z punktu widzenia celów bieżącej
pomiaru zmian, ich istoty i mechanizmu, a tym sa­ sytuacji spełnia funkcję adaptacyjną (zob. Lewin
mym dopuszczają różną interpretację tych samych lub 1946). W takim ujęciu celami rozwojowymi są przy­
podobnych danych empirycznych. Problem ten podej­ szłe adaptacje (Overton 2006; por. Rzechowska 2004).
mujemy w dalszej części podręcznika. Powszechnie uważamy, że istotą adaptacji jest stałe
dążenie do osiągnięcia równowagi między jednostką
a jej otoczeniem, która jest nieustannie zakłócana na
2.1.2. Cechy zmian rozwojowych skutek stale zachodzących zmian w stanie otoczenia
W dyskusji nad naturą rozwoju dużo miejsca zajmo­ i/lub w stanie osoby. Z tego punktu widzenia, może­
wał i zajmuje problem właściwości charakteryzują­ my powiedzieć, że rozwój jest z natury rzeczy proce­
cych zmiany rozwojowe. Spory na ten temat wiążą sem ciągłym zmian nieliniowych, trwającym przez
32 2. Natura rozwoju psychicznego

całe życie człowieka. Możliwe są więc różne kierunki Odwołanie się do kryterium osiągania standar­
zmian, w tym takich, które niekoniecznie wyrażają du wskazuje na obszar i kierunek zmian w zacho­
progresję z punktu widzenia założonych przez bada­ waniu, ułatwiając odpowiedź na pytanie, czy obser­
cza finalnych celów rozwoju. wowane zmiany (w procesach, funkcjach lub
czynnościach psychicznych) wyrażają przejście od
Progresywność. Ukierunkowanie zmian rozwojowych stanu „niższego” do „wyższego”, od „mniej doskona­
większość badaczy wiąże jednak z ich progresywno- łego” do „bardziej doskonałego” albo po prostu od
ścią, która oznacza przekształcenia polegające na prze­ tego co „gorsze” do tego co, z jakiegoś punktu wi­
chodzeniu od stanów lub form niższych do wyższych dzenia, „lepsze”.
w stosunku do wcześniejszych. Dążąc do rozstrzy­ Wnioskowanie o progresji rozwojowej związane
gnięcia tej kwestii, zwykle odwołują się oni do dwóch jest więc zwykle z założeniami, jakie badacz przyj­
kryteriów: przyrostu ilościowego oraz osiągania stan­ muje co do wartości określonych zmian w zachowa­
dardów. Kryteria te są stosowane oddzielnie. Na przy­ niu. Pomagają one w rozstrzyganiu o tym, jakie
kład, przyrost ilościowy uznawany jest za kryterium zmiany w zachowaniu wyrażają progresję. Źródła za­
wystarczające, gdy przyjmiemy, że zmiany rozwojowe łożeń na temat standardów rozwojowych mogą być
polegają na kumulacji doświadczeń i/lub efektów ucze­ następujące:
nia się (teoria uczenia się). Za progresję rozwojową
uznać można również przekształcenia jakościowe, wy­ 1) Teorie filozoficzne. Badacz może np. założyć, że
rażające zbliżanie się do stanów uznanych - z jakichś człowiek rodzi się jako „z natury dobry” albo ja­
względów - za optymalne albo idealne, za standardy ko tabula rasa (pusta tablica, niezapisana kartka)
rozwojowe. Kryteria te mogą być również stosowane i dopiero gromadzone doświadczenie kształtuje
w sposób powiązany ze sobą, np. wtedy, gdy próbuje­ jego charakter. Może więc uznać, że „dobrym”
my rozstrzygnąć, czy przyrost pewnych własności za­ dla jednostki jest swobodny rozwój odziedziczo-1
chowania jednostki jest zgodny z kierunkiem wyzna­ nych potencjałów (Rousseau), albo odwrotnie -
czonym przez standard, przyjęty z jakiegoś punktu „dobrym” jest przymus przyswojenia przez dziec­
widzenia przez badacza (jako stan normatywny, opty­ ko pożądanych społecznie doświadczeń (Locke).
malny albo idealny). Badacz może również przyjąć, że w momencie
Najprostszym kryterium progresji jest przyrost narodzin dziecko jest skończoną całością albo
ilościowy. Kryterium to - zgodnie z tradycją kla­ miniaturą człowieka dorosłego i jego rozwój po­
sycznej teorii uczenia się -.wiązane jest zwykle ze lega na stopniowym wzrastaniu czegoś, czego
wzrostem wiedzy i umiejętności. Wraz z wiekiem jest mało, do postaci standardowej, jaką odnajdu­
dziecka rośnie zakres wiedzy na jakiś temat, liczba jemy u ludzi dorosłych (klasyczna koncepcja roz­
określonych zachowań, zakres pamięci, szybkość re­ woju jako wzrastania).
agowania i działania, dokładność wykonywania 2) Teorie psychologiczne. Wartość rozwojowa ob­
czynności itp. Wzrost ilościowy nie charakteryzuje szarów i rodzajów zmian w zachowaniu jednostki
jednak wielu istotnych przekształceń w zachowaniu, wiąże się z teorią psychologiczną, przyjętą przez
dokonujących się wraz z wiekiem. Przyrostem ilości badacza. Ta sama zmiana w zachowaniu jednost­
nie daje się łatwo opisać wielu złożonych zjawisk ki może być różnie wartościowana, w zależności
rozwojowych, np. rozwoju złożonych emocji czy spo­ od tego, czy badacz uzna, że istotą rozwoju są
sobów myślenia, które charakteryzują głównie prze­ zmiany zmierzające w kierunku przystosowania
kształcenia jakościowe. W takich przypadkach przy­ jednostki do wymagań środowiska, czy też w kie­
rost ilościowy jest kryterium wtórnym, stosowanym runku jej coraz większej autonomii albo równo­
po przyjęciu przez badacza, w mniej lub bardziej wagi w stosunkach z otoczeniem. Również zało­
ukryty sposób, określonych założeń czy standardów żenia na temat tego, które zachowania wyrażają
rozstrzygających o tym, jakie formy zachowania są przystosowanie, niezależność i równowagę są
wartościowe z punktu widzenia rozwoju jednostki. efektem jego arbitralnych rozstrzygnięć.
W takim ujęciu np? wzrost wraz z wiekiem liczby za­ 3) Dane empiryczne. O wartości rozwojowej takich,
chowań prospołecznych świadczy o rozwoju społecz­ a nie innych zmian, decydować mogą standardy
nym dziecka dopiero po przyjęciu założenia, że za­ wywiedzione z danych empirycznych, określają­
chowania te są bardziej wartościowe z jakiegoś cych tzw. normę rozwojową. Na podstawie opisu
punktu widzenia (np. standardu w danym kręgu kul­ tzw. typowych (przeciętnych) zachowań i/lub
turowym) niż np. zachowania egocentryczne. oczekiwań społecznych powszechnie kierowanych
2.1. Pojmowanie rozwoju 33

pod adresem ludzi w danym wieku, albo na pod­ przeciwstawić możemy stadialność, ujmowaną w kla­
stawie wiedzy o przeciętnych możliwościach jed­ sycznej psychologii rozwojowej jako nagłe, skokowe
nostki, wynikających np. z procesu dojrzewania pojawienie się, w określonym porządku, nowych ja­
biologicznego, konstruowane są skale, pozwalają­ kości w rozwoju jednostki (zob. stadia rozwojowe).
ce oszacować osiągnięcia rozwojowe. W takich Ciągłość oznacza stałość zmieniającej się wraz z wie­
przypadkach, rozwojowymi są zmiany zgodne kiem osoby, mimo jakościowych przekształceń w ko­
z kierunkiem określonym na danej skali. Osią­ lejnych stadiach rozwojowych, oraz stabilność różnic
gnięcie danego standardu oznacza koniec rozwoju. indywidualnych utrzymujących się w czasie (por.
Należy w tym miejscu podkreślić, że wybór danej Brim, Kagan 1980; Caspi, Bem 1990; Costa, McCrae
skali rozwojowej też należy do badacza. 1994; Schaffer 2006 a, b).
Zachodzące w jednostce zmiany prowadzą nie
Podsumowując: odwoływanie się do kryterium tylko do postrzegania jej jako różnej w poszczegól­
przyrostu ilościowego lub/i osiągania standardów nych momentach rozwoju (zmiany wewnątrzosobni-
przysparza wielu kłopotów. Można powiedzieć, że cze), ale także jako pozostającej w relacji podobień-
analiza danych o rozwoju z punktu widzenia pierw­ stwa/różnicy do innych jednostek znajdujących się
szego z tych kryteriów redukuje wiedzę do ilościo­ w tym samym momencie na osi czasu (zmiany mię-
wych aspektów badanych zjawisk rozwojowych. Na­ dzyosobnicze; Kielar-Turska 2000). Dlatego określe­
tomiast w przypadku drugiego z omawianych nie ciągłość rozwojowa stosowane jest współcześnie
kryteriów wątpliwości budzi duża swoboda, jaką ma w dwóch podstawowych znaczeniach, jako: (1) cią­
badacz w wyborze teorii filozoficznej, psychologicz­ głość absolutna, odnosząca się do stopnia, w jakim
nej czy skali rozwojowej, definiujących standard roz­ określone właściwości jednostki pozostają stałe
wojowy. W konsekwencji, takie same zmiany w za- w czasie (stałość wyników pomiaru danej cechy
. chowaniu dziecka mogą być różnie rozumiane w ciągu życia jednostki); (2) ciągłość względna,
i interpretowane - jako posiadające różną wartość wiązana z oceną stopnia, w jakim pozycja danej jed­
rozwojową - przez różnych badaczy. nostki w pomiarze określonej własności jest stała
w czasie, względem pozycji innych osób badanej
Ciągłość. Jednym z problemów uznawanych w psy­ próby (stałość rangowa wyników pomiaru danej ce­
chologii rozwojowej za podstawowy jest zakres wła­ chy jednostki w próbie badanych w ciągu życia).
ściwości, które nie zmieniają się w ciągu życia jed­ W większości badań nad ciągłością przyjmowane
nostki. Ważność badań nad ciągłością wynika jest drugie z omówionych znaczeń.
z pragmatyki. Ciekawi nas pytanie, w jakim zakresie Przekonanie o ciągłości odwołuje się do założe­
możemy przewidzieć zachowanie jednostki: czy lę­ nia, że rodzimy się z odziedziczonymi właściwościa­
kliwe dziecko stanie się lękliwym dorosłym, albo od­ mi, które nie są podatne na wpływy indywidualnego
wrotnie - czy agresywny dorosły był w dzieciństwie doświadczenia. Argument ten jest często formułowa­
agresywnym dzieckiem. Czy istnieją cechy (np. oso­ ny na gruncie badań nad inteligencją, którą traktuje
bowości albo inteligencji), które bardziej niż inne po­ się jako stałą właściwość jednostki, od jej narodzin
zwalają przewidzieć rozwój człowieka? do śmierci. Zgodnie z takim poglądem, można prze­
Zgodnie z potoczną wiedzą, w rozwoju człowie­ widzieć, np. na podstawie ilorazu inteligencji (IQ)
ka ujawniają się dwie tendencje: jednostka jest taka w dzieciństwie, osiągnięcia intelektualne w dorosło­
sama, pozostaje sobą, począwszy od dzieciństwa aż ści. Zgromadzone dane empiryczne dowodząjednak,
do późnej starości (ciągłość), ale równocześnie zmie­ że sprawa nie jest tak prosta. Poziom inteligencji jed­
nia się (zmienność). Ciągłość, z fenomenologicznego nostki w różnym jej wieku wykazuje stosunkowo du­
punktu widzenia, nie oznacza jednak identyczności. ży stopień fluktuacji. Współczynniki stałości inteli­
Ktoś może przejawiać lękliwość od dzieciństwa do gencji w okresie od dzieciństwa do wczesnej
dorosłości, ale doświadcza jej lub wyraża ją w róż­ dorosłości kształtują się w różnych badaniach od
nych formach w różnych okresach życia. Istotą kon­ przeciętnych do wysokich w zależności od sposobu
cepcji ciągłości jest więc nie tyle identyczność, ile jej pomiaru i mogą ulegać zmianie pod wpływem
stałość psychologicznych właściwości w czasie (ich czynników środowiskowych. Ponadto okazuje się, że
korelacja, zgodność), pozwalająca przewidzieć natu­ na podstawie pomiaru tzw. wczesnych kompetencji
rę przekształceń
.. r i zachowania jednostki w przyszłym poznawczych niemowląt (badanych w paradygmacie
rozwoju. Zarazem należy podkreślić, że ciągłość w^y^fiabituacji i/lub fiksacji wzroku), można przewidzieć
współczesnym ujęciu nie jest pojęciem, któremjb^-fdatezy ich rozwój intelektualny z większym
J
prawdo-
r

%
-J7 3
<?>,
34 2. Natura rozwoju psychicznego

podobieństwem niż na podstawie ilorazów rozwojo­ nych wzorów stymulacji środowiskowej (zob. pod­
wych małych dzieci, badanych tradycyjnymi testami, rozdz. 4.2.4). W badaniach nad przywiązaniem za­
których wyniki są słabym predyktorem późniejszego kładano, że brak lub niewłaściwe (nieufne) przy­
ich rozwoju. Wydaje się, że problem ciągłości w ba­ wiązanie małego dziecka (w relacjach z rodzicami
daniach nad inteligencją związany jest silnie z aspek­ czy opiekunami) prowadzi do negatywnych skutków,
tem funkcjonowania intelektualnego (np. jako cecha, zakłóceń rozwoju, a nawet nieodwracalnych zmian
stan czy proces), który bierzemy pod uwagę (zob. we wzorach zachowania w późniejszym wieku. Oka­
Slater i in. 1999; Sternberg, Grigorenko, Bundy 2001; zuje się jednak, że nie wszystkie dzieci o początkowo
Nęcka 2003 a, b). nieufnych więziach są skazane na gorszy rozwój.
Innym argumentem, przywoływanym dla upra­ W przeciwieństwie do badań retrospektywnych
womocnienia koncepcji ciągłości, było przekonanie, (opartych na danych z wywiadów i analiz biograficz­
że wcześniejsze doświadczenia wywołują nieod­ nych), badania podłużne dowodzą, że znaczna część
wracalne skutki w dalszym rozwoju jednostki. Prze­ dzieci o nieufnych we wczesnym dzieciństwie wzor­
konanie to leżało u podstaw koncepcji rozwoju cach przywiązania w relacjach z rodzicami nie wyka­
w tak różnych podejściach jak behawioralne (Wat- zuje w późniejszym rozwoju zakłóceń czy zaburzeń
son) czy psychoanalityczne (Freud). Tego rodzaju w zachowaniu, znajdując np. w okresie adolescencji
myślenie o roli wczesnych doświadczeń dziecka nowe formy przystosowania społecznego. Ponadto,
wywarło wpływ na późniejsze, ważne koncepcje zdarza się, że dzieci, które w dzieciństwie rozwinęły
psychologiczne, np. koncepcję wdrukowania (im- więzi ufne, pod wpływem późniejszych, istotnych
printing, Lorenz) czy przywiązania (attachment, zmian w relacjach z rodzicami czy nauczycielami,
Bowlby), w ramach których zakładano istnienie miały trudności z przystosowaniem (zob. Goldberg
okresu krytycznego w kształtowaniu się określo­ 2000; Grossmann, Grossmann, Waters 2005). Wyda­
nych cech zachowania, tj. okresu wrażliwości czy je się więc, że ważne zmiany życiowe mogą kompen­
podatności zachowania na oddziaływanie określo- sować braki we wczesnym doświadczeniu dziecka
oraz rozbić ukształtowane wcześniej wzory zacho­
wania i doprowadzić do powstania w ich miejsce
Biok rozszerzający 2.2. Stałość cech w różnych
nowych (zob. Tyszkowa 1988).
grupach wiekowych
Dotychczasowe wyniki badań nie są więc jedno­
Dyskusję na temat stałości cech wywołały ostatnio ba­ znaczne. Zdaniem Schaffera (2006b), z odpowie­
dania Robertsa i DelVecchio. (2000). Przeanalizowali dzialnością można jedynie stwierdzić, iż: (1) ciągłość
oni dane zagregowane z 152 badań podłużnych, publi­ własności zachowania ludzkiego, oceniana na pod­
kowanych w latach 1938-1999, nad stabilnością cech stawie korelacji pomiarów w różnym wieku życia,
(N = 55 180), stwierdzając zmienność wraz z wiekiem kształtuje się, generalnie, na umiarkowanym pozio­
współczynników zgodności rangowej (rank-order con-
mie, co pozwala równocześnie mówić o występowa­
sistency) wyników różnych właściwości osób badanych
niu nieciągłości w rozwoju człowieka; (2) im mniej­
w pomiarach typu test-retest. Współczynniki te wyno­
siły: 0,31 we wczesnym dzieciństwie, od 0,43 do 0,54 szy jest odstęp czasu między pomiarami danej cechy,
w średnim i późnym dzieciństwie, zwiększając się do tym większy jest stopień jej ciągłości, tj. korelacji lub
0,64 pod koniec wczesnej dorosłości oraz do 0,74 po 50 zgodności rangowej pomiaru zmiennej w czasie2;
roku życia. Dane te wskazują, że im starszy jest czło­ a także, iż (3) stałość właściwości osoby stopniowo
wiek, tym większe jest prawdopodobieństwo, że jego wzrasta wraz z wiekiem życia (zob. Blok rozszerza­
właściwości pozostaną stabilne. jący 2.2).
Wyniki te zasługują na uwagę z wielu powodów.
Niektórzy autorzy wyrażają zdziwienie, że do wieku 50 Stadialność. W XX wieku współistniały dwa wpły­
lat współczynniki korelacji między powtórzonymi po­
wowe modele przebiegu długofalowych zmian rozwo­
miarami (test-retest) są znacznie niższe od współczyn­
jowych: stadialny (uniwersalnej sekwencji przemian)
ników rzetelności stosowanych skal diagnostycznych
i narastania (stałego przyrostu wiedzy i umiejętno­
(zwykle wyższych niż 0,70; Eliasz, Klonowicz 2003). In­
ni wskazują na wady zastosowanego przez nich planu
analizy danych, zgromadzonych w różnym czasie histo­
2 Przez analogię do badań nad zgodnością pomiaru postaw
ryczno-społecznym, który nie odpowiada wymogom i późniejszych zachowań, można się spodziewać, że ciągłość
metodologii badań nad rozwojem (Trempała 2007; zob. wzrasta również wraz ze stopniem zgodności treściowej pomiaru
też podrozdz. 12.4.1 na temat modeli stabilności). i ogólności mierzonych kategorii, w dwóch punktach czasu (zob.
Ajzen, Fishbein 1977).
2.1. Pojmowanie rozwoju 35

ści). Badacze lokalizujący źródła zmian w organizmie systemu przetwarzania poznawczego). Koncepcja
(dojrzewanie) przyjmowali zwykle model stadialny stadium pomija problem, w jaki sposób nagromadze­
rozwoju (krokowego przekształcania się form aktyw­ nie się zmian ilościowych prowadzi do zmian jako­
ności psychicznej). Natomiast zwolennicy poglądu ściowych w wyłaniającej się, nowej organizacji (zob.
o wpływie środowiska (doświadczenie) preferowali Pascual-Leone 1987; Fischer, Bidell 2006).
model narastania (kumulowania się doświadczeń lub Po drugie, badania dowodzą, że istnieją wzory
efektów uczenia się). zmienności, które nie dają się łatwo wyjaśnić w ra­
Najbardziej wpływowe teorie rozwoju psychicz­ mach koncepcji stadiów rozwojowych. Na przykład,
nego XX wieku przyjmowały podejście stadialne. Piaget nie potrafił wyjaśnić, dlaczego dziecko, które
Analiza znanych koncepcji stadiów, jak np. Freuda, osiągnęło zdolność do stosowania konkretnych opera­
Gesella, Eriksona, Piageta czy Kohlberga (zob. rozdz. cji umysłowych, nabywa w stałej kolejności zdolność
4), pozwala zauważyć, że różnią się one między so­ rozumienia: najpierw stałości substancji, później wagi,
bą, np. opisywaną dziedziną rozwoju, liczbą i naturą długości, a na samym końcu stałości objętości. Opisu­
wyróżnianych stadiów, a także zakresem wieku, jaki jąc tę zmienność, wprowadził koncepcję decalage hi-
obejmują opisywane stadia. Wszystkie te teorie łączy rizontal, która mówi o poszerzaniu się zastosowań
jednak przekonanie, że ciągłą progresję podzielić zdolności do myślenia operacyjnego w nowych obsza­
można na dające się wyróżnić stadia (fazy), przy rach doświadczenia (wiedzy), ale koncepcja ta niczego
czym stadium pojmowane jest jako część (integralna nie wyjaśnia. Donaldson (1986), Pascual-Leone (1987)
składowa) tego procesu, którą charakteryzuje wyjąt­ i inni wykazali, że wiek, w którym jakaś zdolność po­
kowość całościowej organizacji (formy) danej aktyw­ znawcza ujawnia się w badaniu, zależy nie tylko od
ności, w danym wieku życia jednostki. tego, czy dana struktura umysłowa ukształtowała się,
Dla niektórych badaczy koncepcja stadium ma czy też nie jest jeszcze „gotowa”, ale także od wyma­
charakter wyłącznie teoretyczny i spełnia funkcję opi­ gań zastosowanych zadań, np. złożoności struktural­
sową: wyróżniają oni stadia w sposób bardziej lub nej zadań lub od złożoności instrukcji, która może
mniej arbitralny, w przekonaniu, że podział ciągłego utrudniać zrozumienie przez dziecko tego, co ma ono
procesu rozwojowego ułatwia w sposób zasadniczy zrobić, a nawet, dlaczego ma wykonać dane zadanie
opis dokonujących się wraz z wiekiem zmian. Najbar­ (czynnik motywacyjny).
dziej wpływowe teorie rozwoju stadialnego zakładają W końcu, koncepcje stadium rozwojowego pomi­
jednak, że stadia wyrażają istotne przejścia od jednej jają problem odstępstw od określonej sekwencji prze­
formy do innej w koniecznej i niezmiennej sekwencji kształceń, które stwierdza się w różnych kulturach
(żadnego z etapów nie można pominąć). Sekwencja czy obszarach doświadczenia indywidualnego, a tak­
tych przekształceń jest predeterminowana, tj. jest efek­ że problem niespójności zmian w różnych dziedzi­
tem wspólnego dla gatunku, wrodzonego planu roz­ nach rozwoju (Fischer, Bidell 2006).
wojowego (zob. epigeneza) i/lub powszechnych
(wspólnych dla danego gatunku) doświadczeń, na któ­ Specyficzność dziedziny rozwoju. Kolejnym proble­
re jednostka w społeczeństwie jest „skazana”. mem tradycyjnie dyskutowanym w psychologii jest
Atrakcyjność koncepcji stadium polega na tym, że pytanie o to, czy istnieje jakiś ogólny mechanizm,
wskazuje uniwersalne wzorce stabilności rozwojowej powszechnie działający w różnych obszarach funk­
i wydaje się użyteczna z punktu widzenia predykcji cjonowania, którym wyjaśnić możemy w sposób uni­
zmian. Pod koniec XX wieku koncepcja stadium za­ wersalny różne rodzaje zmian rozwojowych. Pogląd
częła jednak tracić zwolenników. Stało się to za spra­ taki na gruncie psychologii -rozwoju poznawczego re­
wą danych empirycznych, które dowodziły, że stadia prezentował np. Piaget (równoważenie jako uniwer­
nieadekwatnie opisują przebieg zmian rozwojowych. salny mechanizm rozwojowy). Z poglądem tym nie
Po pierwsze, współcześnie nikt nie wątpi w to, że zgadzali się neopiagetyści3, wskazując na istnienie
wraz z wiekiem zachodzą okresowe zmiany o cha­ różnych umysłowych mechanizmów w różnych dzie-
rakterze jakościowym, będące rezultatem reorgani­
zacji struktur umysłowych (np. opisywane przez Pia­ 3 W badaniach nawiązujących do teorii rozwoju Piageta
geta stadialne zmiany w sposobach myślenia). Ale można wyróżnić dwa nurty: post- i neopiagetowski. W pierw­
szym z nich, badacze, uwzględniając nowe fakty empiryczne,
jednocześnie zgadzamy się co do tego, że w tym sa­
zmierzają do rozwinięcia teorii Piageta z zachowaniem jej rdze­
mym czasie zachodzą zmiany ilościowe, dobrze wi­ nia. W drugim zaś, wychodząc od krytyki, badacze rekonstruują
doczne w badaniach nad zdolnościami do przetwa­ teorię Piageta i tworzą nowe założenia teoretyczne oraz alterna­
rzania poznawczego (np. szybkość czy pojemność tywne do piagetowskich hipotezy na temat rozwoju jednostki.

JD
36 2. Natura rozwoju psychicznego

dżinach funkcjonowania poznawczego (Case 1987). wieka jest ważny, zarówno dla nauk o rozwoju, jak
Z historycznego punktu widzenia, problem ten wcze­ i dla edukacji. W założeniu o lokalnej organizacji
śniej przybierał postać sporu o to, czy zmiany roz­ funkcji i jej rozwoju drzemie jednak niebezpieczeń­
wojowe mają charakter globalny, czy też elementar­ stwo, że w dążeniu do poznania zjawiska rozwoju
ny, parcjalny, i wiązany był z dyskusją nad aktualną zbagatelizujemy fakt zmienności (różnic i podo­
wówczas koncepcją stadium rozwojowego: czy na bieństwa przekształceń), jakie dokonują się wraz
podstawie charakterystycznych dla danego okresu z wiekiem jednostki w różnych obszarach funkcjo­
życia przekształceń określonych struktur psychicz­ nowania. Na zagrożenie to zwracają uwagę Fischer
nych (np. poznawczych, emocjonalnych) można wy­ i Bidell (2006, s. 344), pisząc, że „specyficzność
różnić ogólne stadia rozwojowe. dziedziny tworzy iluzję rozwiązania problemu
„Wraz z dowodami na zmienność i nieadekwat- zmienności, jest to niefortunne obejście problemu
ność klasycznej koncepcji stadium rozwojowego, sta­ [...]. Chociaż teoria specyficzności dziedziny po­
ło się jasne, że pogłębił się kryzys teoretyczny” (Fi­ zwala poznać zmienność rozwojową [w danym ob­
scher, Bidell 2006, s. 343). Koncepcja specyficzności szarze rozwoju - przyp. red.], to nie dostarcza wy­
dziedziny (domain specifityj uwolniła badania od jaśnienia zmienności między dziedzinami (across
teorii stadium, nie wymagając nowego modelu struk­ domains) i wewnątrz jednostek (within individualsy'.
tury psychologicznej. Zgodnie z koncepcją specyficz­ Psychologia rozwojowa potrzebuje wyczerpującej
ności dziedziny rozwoju, psychologiczne procesy nie teorii, która opisze i wyjaśni, dlaczego w danym
organizują się w uniwersalne struktury, ale raczej okresie życia obserwujemy skupienia zmian struk­
oddzielnie, w ramach określonego obszaru, np. rozu­ turalnie i funkcjonalnie powiązanych, ale również,
mowania logiczno-matematycznego, przestrzennego, dlaczego dziecko osiąga lepszy wynik w rozwiąza­
przez analogię itp. Jerry Fodor zaproponował kon­ niu danego zadania przy pomocy dorosłych, niż
cepcję modułowości (modularity), zgodnie z którą wtedy, gdy zadanie to rozwiązywało wcześniej sa­
„różne aspekty poznania są reprezentowane w mó­ modzielnie (zob. koncepcja strefy najbliższego
zgu przez wbudowane struktury, działające według rozwoju Wygotskiego, rozdz. 4). Idąc dalej, po­
własnych zasad, jako procesory określonego typu da­ trzebna jest teoria, która wyjaśni, dlaczego zmiana
nych pochodzących ze środowiska” (Fodor 1983, za: na jednym poziomie organizacji świata (np. biolo­
Schaffer 2006a, s. 22) gicznym, psychologicznym, społecznym) koreluje
Znaczący wpływ na tego rodzaju podejście wy­ lub odwrotnie - nie koreluje ze zmianami na innych
warł Noam Chomsky (1988). Przeciwstawił się po­ jej poziomach (zob. np. Lerner, Hultsch 1983).
glądowi, że rozwój językowy można wytłumaczyć
ogólnymi zasadami uczenia się (Skinner). Odrzucił
również założenie, że język jest częścią ogólnej inte­ 2.2. RODZAJE ZMIAN ROZWOJOWYCH
ligencji, której rozwój można wyjaśnić podobnie jak
inne aspekty rozwoju reprezentacji symbolicznych W psychologii rozwojowej napotykamy na różne kate­
(Piaget). Nabywanie przez dziecko języka tłumaczył gorie zmian. Są one wyodrębniane w sposób dość do­
wrodzonym systemem umysłowym (LAD - Langu- wolny, ze względu na różne kryteria i raczej wybiór­
cige Acquisition Device), posiadającym właściwą so­ czo odnoszą się do problemu natury i mechanizmów
bie strukturę i działającym według zasad, które róż­ powstawania zmian rozwojowych. W konsekwencji
nią się od właściwych dla innych systemów, tj. trudno jest sensownie uporządkować spotykane w tym
widzenia czy liczenia. Podejście to reprezentuje rów­ zakresie klasyfikacje.
nież Howard Gardner (1999). Przedstawił on koncep­
cję inteligencji wielorakiej, zgodnie z którą nie ist­
2.2.1. Zmiany ontogenetyczne
nieje inteligencja ogólna, lecz wiele rodzajów
inteligencji, takich jak: językowa, muzyczna, logicz- Kategorie zmian rozwojowych w klasycznej psycho­
no-matematyczna, przestrzenna, kinestetyczna, in­ logii rozwojowej koncentrują uwagę na ontogenezie.
terpersonalna i intrapersonalna. Każda z nich pojmo­ Z tej perspektywy można wskazać dwie^grupy naj­
wana jest jako ukryty (discrete) sposób przetwarzania częściej spotykanych w literaturze podziałów zmian
poznawczego, który posiada własną, oddzielną loka­ rozwojowych.
lizację w mózgu (zob. neonatywizm). Pierwsza z nich ma charakter głównie opisowy.
Uważamy, że opis zmian rozwojowych w obrębie Z punktu widzenia natury rozwoju ontogenetycznego
istotnych dziedzin (obszarów) funkcjonowania czło­ mówi się tradycyjnie o zmianach ilościowych i jako­
2.2. Rodzaje zmian rozwojowych 37

ściowych, ukierunkowanych i nieukierunkowanych, naszego gatunku, od człekokształtnych do homo


ciągłych i skokowych, elementarnych i globalnych sapiens. Natomiast zmiany ontogenetyczne wiąże-
(zob. podrozdz. 2.1.2). Ze względu na skutki rozwo­ my z przekształceniami, jakie zachodzą w indywidu­
ju można mówić o zmianach w aktywności wyraża­ alnej historii życia organizmu, od jego poczęcia do
jących jej różnicowanie się i integrowanie, uwew- śmierci.
nętrznienie i uzewnętrznianie, indywidualizację Ze względu na zakres występowania zmian w po­
i socjalizację, uświadomienie i automatyzację (zob. dejściu tym mówi się o zmianach uniwersalnych, wspól­
Przetacznikowa 1973; Tyszkowa 1977). Do opiso­ nych i indywidualnych (por. Bee 1998/2004; Brzezińska
wych należy również ciekawy podział zmian roz­ 2000). Zmiany uniwersalne to zmiany powszechnie
wojowych zaproponowany przez Hurlock (1985). występujące w rozwoju człowieka w określonym wie­
Według niej, w rozwoju można wyróżnić zmiany ku. Genezę tych zmian wiąże się zwykle z wpływami
w wielkości, w proporcji, ale także zmiany polegają­ normatywnych zdarzeń życiowych, ściśle powiąza­
ce na zanikaniu własności dawniej ukształtowanych nych z wiekiem jednostki (age-gradecT). Mają one
(ubytki, strata) i kształtowaniu się nowych (nabywa­ charakter głównie biologiczny: są uwarunkowane
nie). Warto zwrócić uwagę na to, że klasyfikacja ta ukształtowanym w historii gatunków i dziedziczo­
ujmuje rozwój w kategoriach zmian wyrażających nym przez jednostkę wzorcem zmian, który zostaje
nie tylko wzrost. uruchomiony i którym kieruje tzw. zegar biologicz­
Druga grupa klasyfikacji wiąże cechy zmian ny. Wzór tych uniwersalnych zmian kształtuje się
w zachowaniu z ich genezą i funkcją w ontogenezie także pod wpływem uniwersalnych cech środowiska
(w rozwoju indywidualnym). Na przykład, z punktu życia ludzi, w tym kultury ludzkiej, jeśli przyjmie-
widzenia genezy możemy mówić o zmianach geno­ my, że istnieją wartości i reguły życia społecznego
typowych (w zakresie cech dziedziczonych) i fenoty- powszechnie spotykane w różnych kulturach stwo­
powych (w zakresie cech dostrzegalnych), a także rzonych przez ludzkość. Zmiany wspólne to zmiany
o zmianach kumulatywnych, interakcyjnych itp. występujące w grupie osób podzielających doświad­
Z punktu widzenia zakładanych funkcji można mó­ czenie w określonym wieku życia, tj. w kohorcie4.
wić o zmianach przystosowawczych, twórczych, Genezę zmian wspólnych wiąże się z normatywny­
kompensacyjnych, obronnych itp. Kategorie zmian mi wpływami zdarzeń biologicznych i społecznych
wyróżniane w tego rodzaju podziałach odwołują się tworzących doświadczenie ontogenetyczne, specy­
do koncepcji wyjaśniających zachowanie. Z punktu ficzne dla danej kohorty (rocznika). To samo zdarzenie
widzenia rozwoju klasyfikacje te w istocie niczego historyczne może bowiem wywierać (i wywiera) róż­
jednak nie wyjaśniają, opisująjedynie zmiany w roz­ ny wpływ w danym czasie na zmianę w zachowaniu
woju indywidualnym. jednostek reprezentujących różne grupy wiekowe.
Zmiany wspólne są pochodną antropogenezy biolo­
gicznej i kulturowej. Wzory tych zmian są uruchamia­
2.2.2. Czas i zakres występowania zmian ne zgodnie z rytmami zegara biologicznego i zegara
We współczesnej literaturze odnajdziemy inne kate­ społecznego właściwego dla danej kohorty. Zmiany
gorie zmian rozwojowych oraz próby ich porządko­ indywidualne to zmiany specyficzne dla danej jed­
wania. Cechą charakterystyczną tych klasyfikacji jest nostki, które mają unikalny charakter. Powiązane są
to, że wykraczają poza wymiar ontogenezy. Wydaje one z pozanormatywnymi wpływami losowych oraz
się, że mają one bardziej ogólny i bardziej systema­ rzadko doświadczanych zdarzeń biologicznych i śro­
tyczny charakter. dowiskowych. Są więc pochodną wyjątkowej, indy­
Z punktu widzenia genezy zjawisk, procesów widualnej historii życia danej jednostki.
i funkcji psychicznych mówić możemy o zmianach
filo-, antropo- i ontogenetycznych (zob. Tyszkowa
1988; Trempała 2000b; zob. też podrozdz. 1.4 - 4 Termin kohorta obejmuje osoby urodzone w jednym roku,
o działach psychologii rozwojowej). Zmiany filoge­ czyli osoby, które w języku polskim nazywamy „rocznikiem”.
netyczne dotyczą przemian w przejawach życia psy­ Zakładamy, że osoby z tego samego rocznika doświadczały .
chicznego, jakie występują i zachodzą w ewolucji, w przeszłości i doświadczają aktualnie tych samych wydarzeń
w tym samym wieku życia, i odwrotnie - osoby z różnych rocz­
czyli w historii rozwoju gatunków, od organizmów
ników, np. urodzone w 1950 i w 1970 r., doświadczyły stanu wo­
najprostszych do najbardziej złożonych. Zmiany an- jennego w Polsce w różnym wieku życia, odpowiednio w wieku
tropogenetyczne obejmują przemiany w przejawach 31 lat i 11 lat, i dlatego to samo wydarzenie może mieć dla nich
życia psychicznego dokonujące się w historii rozwoju zupełnie inne znaczenie.
38 3 2. Natura rozwoju psychicznego

2.2,3. Klasyfikacja uogólniająca Należy także zauważyć, że psychologia rozwojo­


wa, ze względu na swój przedmiot badań, którym
Wielość zmian, którymi zajmują się psychologowie
jest geneza życia psychicznego, bywała i czasami jest
rozwojowi, wymaga ujęcia ich w całość systematy­
nadal nazywana psychologią genetyczną. Nie ozna­
zującą myślenie o przedmiocie naszych badań. Skon­
cza to jednak, że powinna być ona zorientowana bio­
centrowanie uwagi na zmianach jednego rodzaju
logicznie. Geneza życia psychicznego nie ma bowiem
i pominięcie innych ogranicza bowiem możliwość wyłącznie biologicznego charakteru. Z tego punktu
generalizowania wniosków dotyczących rozwoju. widzenia, subdyscyplina badań określana współcze­
Trudność sprowadzenia spotykanych w literaturze śnie jako genetyka zachowania, tak jak psychologia
podziałów do jednej, uogólniającej klasyfikacji wynika ewolucyjna, jest autonomiczną, ale jednocześnie jed­
z trudności w określeniu wzajemnych relacji między ną z subdyscyplin nauk o rozwoju psychicznym.
różnymi typami zmian. Wydaje się jednak, że taka Rozwój psychiki ludzkiej to zjawisko przebiegające 1
możliwość istnieje. Biorąc pod uwagę przedstawione tu na wielu płaszczyznach i w różnym czasie.
rozważania, można zaproponować w miarę spójną kla­
syfikację zmian rozwojowych z punktu widzenia trzech,
naszym zdaniem, podstawowych kryteriów, tj. czasu 2.3, MIKRO- I MAKROSKOPOWE MODELE
występowania, zakresu występowania oraz natury
PRZEBIEGU ZMIAN ROZWOJOWYCH_____
zmian rozwojowych (zob. ryc. 2.1).
Wyróżnienie w tej klasyfikacji zmian filo- i antro- Badania rozwojowe koncentrują uwagę na zmianach.
pogenetycznych, jako ważnych dla zrozumienia istoty Podstawową kwestią psychologii rozwojowej jest py­
rozwoju psychiki ludzkiej, poszerza przedmiot badań tanie o to, jak zmiany te przebiegają. Postęp w zro­
współczesnej psychologii rozwojowej, która w trady­ zumieniu tego procesu w ostatnim czasie uległ zaha­
cyjnym ujęciu koncentrowała uwagę na ontogenezie mowaniu (Siegler 2006). Składają się na to dwa
życia psychicznego. Uświadamia równocześnie złożo­ głównie powody. Po pierwsze, niezwykle złożona
ność genezy życia psychicznego, którą psychologowie wewnętrznie koncepcja samej zmiany rozwojowej,
rozwojowi muszą opisać i wyjaśnić. W ujęciu tym ba­ o czym świadczą przedstawione tu rozważania. Po
dania rozwojowe stają się z konieczności badaniami drugie, trudności metodologiczne związane z bra­
interdyscyplinarnymi i porównawczymi. kiem możliwości bezpośredniego badania procesu
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że postulat włą­ zmian oraz nieporównywalność danych gromadzo­
czenia do przedmiotu badań nad genezą zmian in­ nych w poprzecznych i podłużnych badaniach roz­
nych niż ontogenetyczne sformułowany został sto­ wojowych, tradycyjnie stosowanych w gromadzeniu
sunkowo dawno przez Schaie’go (1965) oraz Gouleta danych o rozwoju (zob. podrozdz. 5.3).
i Baltesa (1970) w ramach idei tzw. Ogólnego Modelu
Rozwoju (zob: też podrozdz. 5.3). Dążąc do uogólnie­ 2.3.1. Mikro- i makrorozwój
nia wiedzy o zmianach rozwojowych, współcześnie
Kurt Lewin (1936/1966, 1946) zauważył, że poznanie
coraz lepiej rozumiemy, że nauka o rozwoju psy­
przebiegu zmian w organizacji ludzkiego zachowa­
chicznym musi opisać i wyjaśnić przekształcenia
nia jest możliwe na poziomie mikro- i makroskopo­
w przejawach życia psychicznego, jakie dokonują się:
wym. Rozróżnienie to dotyczy trzech obszarów.
w całym wymiarze indywidualnego życia, od poczę­
cia do śmierci, różnych gatunków organizmów ży­ 1) Proces zmian w badaniach psychologicznych ob­
wych oraz w kontekście różnych kultur. serwujemy w różnych ramach czasowych: bada­
2.3. Mikro- i makroskopowe modele przebiegu zmian rozwojowych a 39

my zmiany krótkotrwałe (mierzone w sekundach, krytycznym) może urosnąć do rangi podstawowego


minutach, godzinach), ale także długotrwałe (tj. z punktu widzenia dalszych efektów rozwojowych.
w okresach obejmujących tygodnie, miesiące i wie­ Próby rzetelnego opisania przekształceń makro­
le lat). skopowych na podstawie obserwacji mikroskopo­
2) Rozróżnienie badań mikro- i makroskopowych wią- wych nie są jednak - jak do tej pory - satysfakcjonu­
że się także z rozmiarem badanego zachowania: jące, zarówno w psychologii, jak i w innych naukach.
interesują nas elementarne reakcje i czynności (tj. Wskazując na odmienność badań nad zmianami krót­
czas reakcji prostej’ ruchy gałek ocznych w trakcie ko- i długotrwałymi w zachowaniu człowieka, Lewin
czytania, dyskryminacja dźwięku czy sylaby w sło­ podkreślał trudność związaną z integracją danych
wie), ale także bardziej złożone formy aktywności pochodzących z tych dwóch źródeł. Prawdopodobnie
(tj. zrozumienie znaczenia zdania w całym tekście, nadal aktualne pozostaje jego stwierdzenie (Lewin
uczenie się wiersza, rozwiązywanie problemów, 1946, s. 795), że „technicznie nie jest możliwe opisa­
a nawet kariery szkolne lub historie życia itp.). nie ruchu słońca przez opisywanie ruchu wszystkich
3) Rozróżnienie to wiąże się również z ogólnością jonów, z których ono się składa”. Podobny pogląd
czy z charakterem sytuacji, w jakiej badamy wyrażają Fischer i Bidell (2006, s. 364), pisząc, że
dane zachowanie: w dobrze zdefiniowanej sytu­ „główną przeszkodą w badaniu relacji między mi­
acji bezpośredniej (np. eksperymentalnej), ale kro- a makrorozwojem jest brak metodologii ujmują­
także w warunkach naturalnych, w sytuacji ży­ cej oba poziomy analizy w całość”. W konsekwencji
ciowej lub sytuacji jednostki „w ogóle”. można zauważyć, że ramy teoretyczne oraz metodo­
logia badań nad krótko- i długoterminowymi zmia­
Biorąc pod uwagę to rozróżnienie, niektórzy ba­
nami kształtowały się i nadal kształtują niezależnie
dacze mówią o mikro- i makrorozwoju (Fischer, Bi-
od siebie. Przyjęty przez badaczy poziom analizy
dell 2006). W tym ujęciu mikro- i makroprocesy są
zmian wyznacza inne podejście do badań rozwojo­
wewnętrznie powiązane i współzależne, analogicznie
wych, wymaga innych metod i często prowadzi do
do rzeczywistości fizycznej dwóch światów opisywa­
odmiennych stwierdzeń empirycznych. W konse­
nych przez kwantową teorię pola oraz przez ogólną
kwencji zdarza się, że badacze reprezentujący te dwa
teorię względności. Żaden z tych procesów nie może
nurty nie rozumieją się, mimo że dyskutują na ten
istnieć bez drugiego, ale i nie może być zredukowany
sam temat. Jeśli więc Ty, Czytelniku, nie rozumiesz
jeden do drugiego. Na poziomie analizy mikrorozwo-
subtelnych różnic i związków między tymi podej­
jowej zachodzą bowiem pewne zjawiska, które nie
ściami, to nie martw się. Problem jest otwarty i cze­
występują na makropoziomie, i odwrotnie5.
ka na rozwiązanie, które może znajdziesz w swoich
Obraz procesów rozwojowych w ujęciu teorii dy­
poszukiwaniach poznawczych.
namicznych systemów, do której w psychologii coraz
częściej się odwołujemy, utwierdza nas w dwóch
sprawach, że rozwój daje się zrozumieć jedynie: 2.3.2. Poziom makroskopowy
(1) jako zespół procesów, dokonujących się wzdłuż
Makrogeneza dotyczy zmian długoterminowych, ja­
(albo zagnieżdżonych w) różnych skal upływu czasu,
kie dokonują się w porządku zdarzeń (podmiotowych
od milisekund do lat, oraz (2) jako złożona, wzajem­
i środowiskowych), w sposób pozwalający określić
na i ciągła interakcja wszystkich poziomów rozwija­
ich następstwo oraz finalny wynik przekształceń
jącego się systemu, od molekularnego do kulturowe­
w obserwowanym zachowaniu.
go (Thelen, Smith 2006; zob. też całość jako
Jednym z często stosowanych konstruktów analizy
dynamiczny system, podrozdz.'3.3.2). Czynnik, któ­
przebiegu zmian rozwojowych w ciągu życia ludzkie­
ry w danym momencie wydaje się nieistotny, niespe­
go jest pojęcie trajektorii rozwojowych (developmen-
cyficzny lub nieoczywisty z punktu widzenia okre­
tal trcijectoriesj, odnoszone do dróg czy wzorów zmian
ślonego zachowania, w innym czasie (np. w okresie
w zachowaniu i osiągnięciach, typowych w przebiegu
życia ludzi. W badaniach nad trajektoriami zmian
o 5 Analogie tego rodzaju są - naszym zdaniem - nieupraw­ w ciągu życia ludzkiego ważną rolę przypisuje się tzw.
nione z punktu widzenia fizyki, z tego względu, że człowiek jako punktom przejściowym (transition pointsj. Odnoszą
organizm i jego zachowanie (część ożywionej przyrody) należą
się one do sekwencji wydarzeń lub warunków rozwoju
do klasycznego świata „między rzeczywistościami” opisywany­
(podmiotowych i środowiskowych), jakich większość
mi przez makro- i mikrofizykę, których prawom człowiek podle­
ga, ale prawdopodobnie w sposób istotnie ograniczony do swej z nas doświadcza w przebiegu życia w przybliżonych
materialnej części. przedziałach wieku, takich jak: urodzenie się, nabycie
40 2. Natura rozwoju psychicznego

zdolności posługiwania się mową, rozpoczęcie eduka­ nie tyle z wiekiem życia, ile z gromadzonym
cji, pierwsza menstruacja czy ejakulacja, podjęcie pra­ przez jednostkę doświadczeniem indywidualnym,
cy zawodowej, małżeństwo, urodzenie dzieci, ich edu­ np.: humanistyczne podejście w koncepcji rozwo­
kacja itd. Zdarzenia te potencjalnie mogą wywołać ju potrzeb Maslowa i neopiagetowska koncepcja
zmianę trajektorii rozwojowej w wielu alternatywnych rozwoju reprezentacji „Ja-inni” Labouvie-Vief;
kierunkach, ale nie muszą. Jednakże mniej lub bar­ 3) modele cykliczne - osiągania kolejnych stadiów,
dziej uświadomione i nie zawsze samodzielne w tych stałych w cyklu życia ludzkiego, które są równo­
przejściach wybory typu: „kontynuować naukę czy wartościowe z punktu widzenia zadań rozwojo­
pójść do pracy”, „ożenić z tą czy inną dziewczyną”, wych, ról lub oczekiwań społecznych związanych
„zmienić pracę na inną”, mogą doprowadzić do zasad­ z danym wiekiem życia, np.: teoria zadań rozwo­
niczych zmian trajektorii rozwojowej i w takich przy­ jowych Havighursta; teoria sezonów życia Levin-
padkach mówimy o punktach zwrotnych lub przeło­ sona; koncepcja cyklu życia rodzinnego Duvall;
mowych (tuming points', zob. Lerner, Hultsch 1983; 4) modele liniowe - ciągły proces kumulowania się
Rutter 1996; Trempała 2000b, 2003b; Kowalik 2003). doświadczeń lub efektów uczenia się, tj. nowej
Do ważnych konsekwencji rozwojowych mogą rów­ wiedzy i umiejętności, np.: teorie uczenia się
nież doprowadzić zdarzenia krytyczne (critical Skinnera, Bandury i innych.
eventsj, czyli wydarzenia nagłe, losowe, niepodlegają-
Biorąc pod uwagę postęp, jaki ostatnio dokonuje
ce indywidualnej kontroli, np. choroba, wypadek,
się w rozumieniu natury zmian rozwojowych, klasy­
śmierć bliskiej osoby albo kryzys ekonomiczny czy
fikację tę można uzupełnić, wyróżniając jeszcze je­
wojna (por. Baltes 1987). Punkty przejściowe, przeło­
den rodzaj modeli (Trempała, 2000a, 2000b):
my i doświadczone przez jednostkę wydarzenia kry­
tyczne kształtują jej ścieżkę rozwojową (path ofdeve- 5) modele zmian wielokierunkowych, przebiegają­
lopment), czyli indywidualny wzór przebiegu zmian, cych wielowymiarowo w różnych kierunkach, po­
często o unikalnym charakterze, nie zawsze podobną wiązanych ze sobą funkcjonalnie, np.: neofunkcjo-
do trajektorii rozwojowej typowej dla większości ludzi nalizm Baltesa; dialektyczna teoria rozwoju
w danym okresie życia. Riegela; dialektyczno-kontekstualne podejście Ler-
Problematyka ta wiąże się z omówionymi wcześniej nera; model holistyczno-interakcyjny Magnussona.
zagadnieniami ciągłości i stadiów rozwojowych (zob. W koncepcjach tych zmiany zachodzą w wielu wy­
podrozdz. 2.1). Na makroskopowym poziomie analizy miarach i wielokierunkowo, w powiązaniu zarów­
badaczy zwykle interesuje następstwo i kierunek prze­ no z wiekiem życia człowieka, jak i z obszarem
kształceń oraz ich ciągłość, a w tle także powiązania doświadczenia indywidualnego albo w ramach
między zdarzeniami poprzedzającymi (środowiskowy­ specyficznej dziedziny rozwoju.
mi i biologicznymi) a zmianami w zachowaniu, trakto­
Makroskopowe podejście w badaniach poprzecz­
wanymi jako ich skutki. Typowe dla tego podejścia są
nych i podłużnych nad ciągiem zmian w życiu czło­
metody gromadzenia danych o rozwoju stosowane
wieka nie pozwala jednak na wgląd w krótkotermi­
w badaniach poprzecznych i podłużnych.
nowe zmiany, istotne z punktu widzenia bieżącej
Dobrym przykładem uporządkowania sposobów
adaptacji do codziennych zdarzeń. Z jednej strony,
myślenia o rozwoju na tym poziomie analizy zacho­
zmiany mikrorozwojowe mogą wyznaczać lub mieć
wania, które spotykamy w literaturze psychologicz­
modyfikujący wpływ na kierunek zmian długofalo­
nej, jest typologia modeli przebiegu zmian rozwojo­
wych. Z drugiej jednak strony, krótkoterminowe pro­
wych przedstawiona przez Helen Bee (1998/2004;
cesy - np. społecznego uczenia się, które są istotne
zob. Trempała 2000a). W sposób skrótowy można je
z punktu widzenia bieżącej adaptacji - mogą być
scharakteryzować następująco:
modyfikowane, odwrócone lub zniesione w dłuż­
1) modele fazowe - osiągania kolejnych, coraz bar­ szym okresie - np. przez wolniej działające procesy
dziej dojrzałych, zróżnicowanych, zorganizowa­ dojrzewania (Fischer, Bidell 2006).
nych, zintegrowanych stadiów rozwojowych,
związanych z wiekiem życia, np.: koncepcje po-
znawczo-rozwojowe Piageta i Kohlberga; kon­
2.3,3. Poziom mikroskopowy
cepcje psychoanalityczne Freuda i Eriksona; Mikrogeneza, zwana też genezą aktualną (od niem.
2) modele sekwencyjne - przekształcania się struk­ Aktiialgenese), obejmuje zmiany krótkotrwałe, obser­
tury psychicznej w stałej kolejności, związanej wowane w procesie ich stawania się i/lub wyłaniania
2.3. Mikro- i makroskopowe modele przebiegu zmian rozwojowych 41

9 A. Model stadialny zmian skokowych B. Model stadialny zmian rozciągnię­


oraz model liniowy zmian kumulatyw­ tych w czasie (na podst.: Siegler 2006,
nych (klasyczne)

C. Model spiralny zmian cykliczno-fa- D. Model nakładających się fal (na


zowych (na podst.: Gesell 1946, s. 306) podst.: Siegler 2006, s. 119)

Rycina 2.2. Klasyczne modele przebiegu zmian makroroz woj owych (A) oraz modele mikrogenetyczne (B, C, D).

się nowych zjawisk w psychice oraz w zachowaniu prowadzących do nowej organizacji (postaci) zachowa­
(nowych cech, funkcji, czynności). Uwaga badaczy nia oraz kierunku przebiegu zmiany w zbiorze indywi­
skoncentrowana jest nie tyle na kierunku i skutkach dualnych transformacji, co jest niezbędne w ocenie
przekształceń, ile na obserwacji zjawisk w procesie i zrozumieniu badanych zjawisk rozwojowych (zob. Fi­
ich przechodzenia (transitions} od jednego stanu do scher, Bidell 2006; Siegler 2006a).
nowego, co umożliwia wgląd w sam proces przekształ­ Chociaż za wcześnie jeszcze na rzetelne uogól­
cania się, ale pozwala również ustalić zasady transfor­ nienia, to można powiedzieć, że analizy mikroroz-
macji (Tyszkowa 1996; Siegler 2006a, 2006b). wojowe ukazują inny charakter i czasami nieco inne
Idea metody mikrogenetycznej przypisywana jest zasady kształtowania się zmian rozwojowych niż
Heinzowi Wernerowi (1957), który w badaniach ma­ opisywane w ujęciu makroskopowym. Odpowie­
łych dzieci nazwał swoje eksperymenty mikrogene- dzialnie możemy jedynie stwierdzić, że obraz na­
tycznymi. Wskazując na to, że nowe zjawiska psychicz­ głych (gwałtownych, nieciągłych) przejść od jednego
ne wyłaniają się w czasie6, uważał, że krótkoterminowe stanu do drugiego w tradycyjnych, makroskopowych
zmiany są miniaturą zmian długoterminowych oraz że modelach stadialnych (fazowych, cyklicznych), jak
u ich podstaw leżą te same procesy i takie same zasady również obraz zmian kumulatywnych (ciągłych),
powstawania zmian. Współcześnie pogląd ten jest w za­ właściwych dla klasycznych modeli liniowych, nie
sadzie podzielany przez zwolenników metody mikroge­ znajdują pełnego potwierdzenia w badaniach mikro-
netycznej. Podejście to jest rozwijane głównie w nurcie genetycznych (zob. ryc. 2.2).
neopiagetowskich badań nad procesami zmian ilościo­ W mikrogenetycznych badaniach nad rozwojem
wych i jakościowych: w krótkich okresach upływu cza­ poznawczym okazało się, że przejścia (transitions)
su, intensywnego śledzenia pojedynczego procesu (step rozwojowe są raczej stopniowe i bardziej rozciągnięte
by step} lub w cyklach zmian krótkotrwałych, pobiera­ w czasie (Flavell 1971; zob. ryc. 2.2B), niż to sugerują
nia próbek w dłuższym okresie (trial by trial). Analizy tradycyjne modele stadialne, a także, iż można zaob­
ukierunkowane są na uchwycenie wzorca przekształceń serwować zmiany jakościowe, które są pomijane
w modelach zmian kumulatywnych (por. ryc. 2.2A).
W procesie tym zachodzą różne typy przebiegu
zmian: stopniowe kumulowanie się następujących po
6 Przyjmując, że każde zjawisko psychiczne powstaje w cza­
sobie zmian (dodawanie); zastępowanie części lub
sie, Werner uważał, że rozwój jest fundamentalnym pojęciem
całości wcześniej wykształconych przez nowo po­
psychologii ogólnej oraz że psychologia rozwojowa to nie tylko
odrębny przedmiot badań, ale podejście do badania zjawisk psy­ wstałe (substytucja); przekształcanie się wcześniej­
chicznych (zob. Żebrowska 1975, s. 63). szych postaci czy stanów w późniejsze (modyfikacja);
42 2. Natura rozwoju psychicznego

włączanie stanów wcześniejszych w nowe całości (in­ Podsumowując: na poziomie mikroskopowym


kluzja); pośredniczenie stanów wcześniejszych jako badaczy mniej interesuje kierunek zmian, a bardziej
koniecznych dla ukształtowania się kolejnego kroku proces leżący u podstaw zmiany w adaptacji do spe­
rozwojowego (mediacja) (Flavell 1972, 1993, za: cyficznych warunków w konkretnej sytuacji. Tego
Tyszkowa 1996; Kielar-Turska 2000). rodzaju podejście często nie jest możliwe w bada­
Gesell (1946) w swoim spiralnym modelu roz­ niach nad zmianami długoterminowymi, skoncentro­
woju (zob. ryc. 2.2C) zwrócił ponadto ywagę, że wanych raczej na poszukiwaniu ogólnych, uniwersal­
w procesie kształtowania się czynności motorycz- nych trajektorii przekształceń w dłuższym wymiarze
nych dziecka można zauważyć cykle zmian fazo­ życia ludzkiego. Byłoby jednak błędem twierdzić, że
wych, w których istotną rolę odgrywają fazy pozor­ psychologia ciągu życia ludzkiego, skoncentrowana
nej regresji. Fazy te charakteryzuje dezintegracja na makrozmianach, nie jest zainteresowana procesa­
uprzedniego doświadczenia (wcześniej utrwalonych mi leżącymi u ich podstaw. Byłoby również błędem
czynności), które nie stanowi jeszcze wystarczającej twierdzić, że badania mikrogenetyczne nie poszuku­
podstawy dla nowego, dopiero kształtującego się ją kierunku zmian czy też ogólnych zasad zmiany
działania. W końcu, w punkcie krytycznym, docho­ rozwojowej. Brakuje jednak metateorii, która zinte­
dzi do reintegracji w nową całość i następuje faza growałaby osiągnięcia badawcze psychologii makro-
wzrostu do poziomu wykonania czynności wyższego i mikroskopowej.
niż w poprzednim cyklu7. 8
Siegler (2000b) uważa, że w podejściu mikrogene-
tycznym zmiana poznawcza może być charakteryzo­ 2.4. W KIERUNKU OGÓLNEGO MODELU
wana równocześnie na pięciu wymiarach: (1) ścieżki
PRZEBIEGU ZMIAN ROZWOJOWYCH
wzrostu (sekwencji kolejnych stanów wiedzy lub stra­
tegii myślenia); (2) tempa zmiany (odcinka czasu lub W ostatnim czasie narasta niezadowolenie w kwe­
liczby doświadczeń oddzielających okres od pierwsze­ stii oceny stanu psychologii akademickiej (Harre
go zastosowania nowej strategii do jej konsekwentnego 2000), a w tym kontekście również badań nad roz­
używania); (3) zakresu zmiany (stopnia, w jakim dana wojem psychicznym człowieka (zob. Magnusson,
strategia jest używana w rozwiązywaniu innych pro­ Stattin 2006; Overton 2006). Naszym zdaniem, brak
blemów i w innych kontekstach); (4) źródeł zmiany jednolitej koncepcji rozwoju człowieka jest spowo­
(przyczyn powstawania zmiany) oraz (5) międzyosob- dowany głównie: (1) tendencją do coraz większej
niczej zmienności (różnic wewnątrzgrupowych w za­ specjalizacji, która powoduje, że w badaniach empi­
kresie wymiarów zmiany). Podkreśla on równocześnie, rycznych stawiane są hipotezy odwołujące się lub
że w podejściu makrorozwojowym, np. w długotermi­ prowadzące do wąskich teorii, odnoszących się do
nowych badaniach nad stadiami rozwoju, stabilnością coraz bardziej fragmentarycznych obszarów badań
różnic indywidualnych czy też nad efektywnością pro­ psychologicznych, a także (2) przejęciem przez psy­
cedur treningowych, tylko niektóre z tych wymiarów chologię w sposób bezkrytyczny XIX-wiecznego
są brane pod uwagę. paradygmatu badań fizycznych, który znacznie
Powołując się na dane empiryczne, które wska­ ogranicza przedmiot nauk o funkcjonowaniu i roz­
zują, że dziecko w każdym momencie rozwoju wła­ woju istot żywych. W tym kontekście coraz wyraź­
da wielorakimi i czasami konkurencyjnymi sposo­ niej artykułowane są dwie idee: (1) holizmu zmian
bami myślenia, Siegler (2006b) zaproponował model w rozwoju psychicznym oraz (2) poszukiwania
nakładających się fal (overlcipping waves', zob. ryc. praw/zasad funkcjonowania specyficznych w obsza­
2.2D), reprezentujących różne ścieżki, kierunki rze nauk o życiu. Idee te spowodowały wyraźnie
i tempo zmian w częstości stosowania różnorodnych przesunięcie zainteresowań badaczy z tego, co
sposobów myślenia. Fale te przybierają parabolicz­ w rozwoju jest uniwersalne i stałe, na to, co jest
ny kształt’0 różnym poziomie, pojawiając się, osią­ indywidualne i zmienne. W dyskusji na temat
gając swój szczyt i zanikając w różnym czasie. Mo­
del ten traktuje Siegler jako użyteczny sposób
obrazowania przebiegu rozwoju, który polega na ’ Por. model zmian cykliczno-fazowych: Brzezińska (2000).
8 Model ten zdecydowanie różni się od większości modeli
stopniowej zmianie częstotliwości stosowania przez
zmian makroskopowych. Warto jednak zauważyć, że podstawo­
jednostkę określonych sposobów myślenia oraz po­ wa idea modelu „nakładających się fal” jest zgodna z modelem
jawiania się nowych sposobów rozwiązywania pro­ wielowymiarowych i wielokierunkowych zmian rozwojowych
blemów3. w ciągu życia Baltesa (zob. podrozdz. 2.4.1).
2.4. W kierunku ogólnego modelu przebiegu zmian rozwojowych 43

przebiegu zmian rozwojowych wyłoniły się nowe Wielowymiarowość i wielokierunkowość zmian


problemy, które mogą okazać się kluczowe dla przy­ rozwojowych. W badaniach nad mikrorozwojem po­
szłych badań nad rozwojem człowieka. znawczym okazało się, jak już wspomnieliśmy, że
rozwojowe przejście od jednego stadium do drugiego
ma charakter stopniowy i nie jest tak „nagłe” czy
2.4.1. Indywidualny charakter „skokowe”, jak to sugerują tradycyjne modele stadial-
zmian rozwojowych ne. Analiza zmian mikrorozwojowych pokazuje, że
w stadiach przejściowych pojawiają się ubytki i roz­
W badaniach nad wzorami przebiegu zmian rozwo­ pad ukształtowanych czynności oraz chwilowe spadki
jowych, które skrótowo nazywamy w tym podręcz­ poziomu wykonania nowo nabytych czynności, np.
niku trajektoriami, następuje pewne zbliżenie psy­ w uczeniu się chodzenia (Gesell 1946) czy nabywaniu
chologii makro- i mikrorozwojowej. Zbliżenie to nowych słów (Gershkoff-Stowe, Smith 1997). Ponadto
nie wynika wprost z założeń przyjmujących, że wyniki badań wskazują na różnice wewnątrzosobni-
krótkoterminowe zmiany są miniaturą zmian dłu­ cze, np. w częstości stosowania ukształtowanych już
goterminowych lub że u ich podstaw leżą te same i dostępnych dziecku sposobów sięgania po przedmiot
procesy i takie same zasady powstawania zmian, (Corbetta, Thelen 1999), strategii myślenia (Siegler
gdyż - jak wskazuje wielu badaczy - nie dają się 2000b), rozumienia stanów umysłu (Białecka-Pikul
one zredukować do siebie wzajemnie (zob. pod- 2007) czy strategii uczenia się (Czerniawska 1999).
rozdz. 2.3.1). Zarysowuje się jednak szansa na zbli­ Wyniki tych badań świadczą o tym, że w określonym
żenie na poziomie empirycznym, w związku z tym, wieku życia jednostka może dysponować różnymi
że trajektorie rozwojowe, opisywane w badaniach kompetencjami w danym zakresie, lecz rozwiązując
nad ciągiem życia, dotyczą ścieżek zmian indywi­ problemy w danym czasie badania, stosuje jedne
dualnych9, które dają się ująć w dłuższych okresach z nich częściej niż inne, co różni ją równocześnie od
czasu jako pewne wzory podejmowanych przez lu­ innych osób badanych w danym wieku (zob. model
dzi zachowań, napotykanych wyzwań i odległych nakładających się fal).
implikacji. Mimo różnych metod gromadzenia da­ Niezgodne z obrazem rozwoju jako monolityczne­
nych w psychologii mikro- i makrorozwojowej, ba­ go, jednokierunkowego procesu wzrostu okazują się
dacze coraz częściej dochodzą do podobnych usta­ również dane uzyskiwane w badaniach nad rozwojem
leń empirycznych. człowieka w ciągu życia. Badania podłużne dowodzą,
Tradycyjne koncepcje rozwoju kładły nacisk na że w rozwoju ludzi można zaobserwować różnorodność
ogólny rozwój w kierunku coraz wyższego poziomu trajektorii zmian oraz mechanizmów leżących u pod­
funkcjonowania (klasyczny model rozwoju jako staw zmiany lub ciągłości w zachowaniu człowieka
wzrostu) jako uniwersalnej sekwencji przekształ­ (zob. np. Baltes 1987; Baltes, Lindenberger, Staudinger
ceń, w której poprzednie osiągnięcia rozwojowe 2006). Zwracając uwagę na negatywny transfer wcze­
(zdolności, struktury poprzedniego poziomu) są śniejszego rozwoju na rozwój późniejszy, a także na
włączane w kolejno następujące (zob. modele sta- różnice między- i wewnątrzosobnicze pod względem
dialne). Okazuje się jednak, że w publikowanych stopnia kształtowania się zmian i wyrównywania/kom-
badaniach rzadko można odnaleźć jednokierunko­ pensowania strat postępujących wraz z wiekiem, Baltes
we powiązania między wcześniejszymi właściwo­ (1987) wyraził wątpliwość co do tego, czy rozwój psy­
ściami zachowania ludzi czy doświadczonymi przez chiczny człowieka jest monolitycznym procesem zmian
nich zdarzeniami a przyszłymi skutkami. General­ wyłącznie progresywnych10. W kontekście tych danych
nie, wyniki badań, zarówno nad przekształceniami
w ciągu życia ludzkiego, jak i mikrorozwojowymi,
9 O ścieżkach rozwoju (path of development) mówimy zwy­
nie zawsze są zgodne z obrazem rozwoju jako po­
kle wtedy, gdy podkreślamy indywidualny przebieg zmian roz­
wiązanych ze sobą kolejnych zmian jednokierunko­
wojowych danej osoby, w danym odcinku czasu. Natomiast ter­
wych, wyrażających monolityczny wzrost. W kon­ min „trajektorie rozwojowe” (developmental trajectorieś)
sekwencji, badacze rozwoju zaczęli przywiązywać odnosimy do tendencji obserwowanych w grupach osób przeja­
mniejszą wagę do poszukiwania uniwersalnych wiających określony przebieg zmian długofalowych lub osób
przebiegów zmian na podstawie przeciętnych ten­ przejawiających podobne ścieżki rozwoju.
10 Nie uczynił tego jako pierwszy. Przekonanie o tym, że roz­
dencji w próbach (grupach) osób badanych i zwró­
wój charakteryzują nie tylko progresje, ale także stabilizacja (za­
cili większą uwagę na różnice indywidualne w roz­ stoje) i regresje (straty, ubytki), wyrażało już dawno wielu wybit­
woju człowieka. nych badaczy zmian mikrorozwojowych, np. Werner czy Gesell.
44 2. Natura rozwoju psychicznego

dowodzi on, że w każdym punkcie ontogenezy (w mło­ Charakteryzując naturę rozwoju, Baltes zapropo­
dości, ale i w starości) zaobserwować można stabiliza­ nował dwa związane ze sobą terminy: wielowymiaro­
cję, a także wszystkie rodzaje zmian: długo-, średnio- wość {multidimensionality) i wielokierunkowość (mul-
i krótkotrwałe, progresywne i regresywne, przyrost tidirectionality). Nadają one nowe znaczenie terminowi
i ubytki (zob. ryc. 2.3). rozwój. Termin wielowymiarowość wskazuje, że róż­
ne aspekty zachowania (np. różne składniki pamięci
Osiągnięcia rozwojowe
czy emocji) mogą wykazywać różną dynamikę i róż­
ny kierunek zmian rozwojowych, ze względu na spe­
cyficzny mechanizm leżący u podstaw rozwoju w da­
nej dziedzinie (zob. specyficzność dziedziny). Termin
wielokierunkowość stosowany jest, aby podkreślić,
że w każdym punkcie ontogenezy zachodzą zarówno
zmiany progresywne, jak i regresywne, i że można za­
obserwować ubytki nawet we wczesnym dzieciństwie
(np. w zakresie odruchów bezwarunkowych czy w za­
kresie wrażliwości w rozpoznawaniu cech języków
Rycina 2.3. Model przebiegu zmian rozwojowych według innych niż etniczny, tj. kultury, w której dziecko się
Baltesa (na podst.: Baltes i in. 2006, s. 582) urodziło), ale także nowość lub poprawę w wielu funk­
cjach wśród ludzi starzejących się (np. jakościowo no­
W tym miejscu należy podkreślić, że stanowisko we strategie pozwalające zachować zdolność do zapa­
Baltesa wyrasta z podejścia określanego mianem psy­ miętywania czy wzrost doświadczenia utożsamianego
chologii rozwoju człowieka, dążącego do wypełnienia z inteligencją pragmatyczną, mądrością). Z drugiej
luki między badaniami nad rozwojem a badaniami nad strony, pewne funkcje wykazują względną stałość
starzeniem się człowieka, które w tradycyjnym ujęciu w ciągu całego życia człowieka, np. pamięć rejestru
traktowano jako przeciwstawne procesy (zob. Bromley sensorycznego (Bee 1987; Schaffer 2006a; zob. także
1978). Baltes uważa, że w ciągu życia mamy do czynie­ rozdz. 13 i 19).
nia stale z tymi samymi procesami i zachodzi potrzeba Dopełnieniem koncepcji wielokierunkowości
przeformułowania tradycyjnej koncepcji rozwoju onto- zmian rozwojowych mogą być dwa, coraz częściej
genetycznego rozumianego jako jednokierunkowy dyskutowane, konstrukty teoretyczne: ekwifinalność
wzrost charakteryzujący dzieciństwo i młodość. (ęąuifinality) i wielofinalność (multifinality) trajektorii
Obraz przebiegu zmian rozwojowych w ujęciu rozwojowych. Pojęcie ekwifinalności opisuje fakt ist­
Baltesa, mimo że dotyczy przekształceń obejmują­ nienia różnych dróg rozwojowych prowadzących do
cych cały wymiar życia indywidualnego, nie jest tego samego wyniku. Inaczej mówiąc, to samo osią­
sprzeczny z modelami zmian opisywanych w bada­ gnięcie rozwojowe może być skutkiem predyspozycji
niach mikrogenetycznych (np. nakładających się fal genetycznych lub doświadczeń życiowych gromadzo­
Sieglera). Wskazuje on, że proces ten jest dużo bar­ nych w rodzinie, szkole lub w interakcjach z rówieśni­
dziej złożony niż krzywa wznosząca się, obrazująca kami. Może być również rezultatem różnej kombinacji
rozwój na podstawie wskaźników wzrostu, narasta­ tych czynników razem wziętych (zob. Kruglanski
nia wiedzy czy kompetencji lub/i doskonalenia się 1996; Baltes, Lindenberger, Staudinger 2006). Nato­
w kierunku określonego standardu (stanu idealnego, miast pojęcie wielofinalności odnosi się do faktu, że
optymalnego itp.). Wykres przedstawiony na ryc. 2.3 ten sam czynnik rozwojowy może doprowadzić do
uświadamia, że, jeśli przyjmiemy, iż młodość jest różnych wyników". Inaczej mówiąc, skutek rozwojo­
okresem progresji, to poszukując tego rodzaju zmian, wy tego samego doświadczenia życiowego może być
odnajdziemy je. Podobnie, jeśli założymy, że okres inny w przypadku różnych osób (Schaffer 2006a).
starzenia się charakteryzują ubytki i rozpad funkcji,
to zmiany tego rodzaju znajdziemy w drugiej poło­ Plastyczność zmian rozwojowych. Wydaje się, że
wie życia człowieka. Nie oznacza to jednak, że w mło­ pojęciem uogólniającym wymienione tu cechy roz-
dości nie zachodzą zmiany regresywne, ani że w okre­
sie starzenia się mamy do czynienia wyłącznie ze
11 Mówi się również o „ekwipotencjalności” trajektorii
zmasowanymi ubytkami. Dowodzi on, że rozwój to rozwojowych, odnosząc ten termin do różnych rezultatów, które
proces zmian różnego rodzaju, powiązanych ze sobą mogą „wyłonić się” z podobnych mikrogenetycznie zjawisk (zob.
funkcjonalnie (zob. podrozdz. 3.3). Rzechowska 2003).
2.4. W kierunku ogólnego modelu przebiegu zmian rozwojowych 45

woju jest plastyczność, czyli możliwość powstawania 2.4.2. Retacyjność zmian rozwojowych
stosunkowo trwałych i stabilnych zmian w psychice
Można powiedzieć, że idea rozwoju jako „zmian
i zachowaniu jednostki, które potencjalnie mogą po­
jawić się w wyniku jej interakcji z otoczeniem. W zachowaniu obserwowanych wraz wiekiem życia”
jest najbardziej rozpowszechnioną we współczesnej
Zdaniem Lernera (2006, s. 3), trajektorie rozwo­
psychologii rozwojowej. Jest to idea z pewnością naj­
jowe zmieniają się w czasie i miejscu jako funkcja
prostsza i użyteczna zarówno w planowaniu, jak i re­
plastyczności, której wielkość proponuje rozumieć
alizacji badań empirycznych nad procesem rozwoju.
jako „prawdopodobieństwo zmiany w trajektorii roz­
Jednakże postulat holizmu w badaniach nad rozwo­
wojowej, która może pojawić się w powiązaniu ze
jem pozwolił dostrzec w rozwijającej się jednostce
zmiennością w warunkach kontekstowych”. Koncep­
złożony system zmian, które pozostają ze sobą w okre­
cja plastyczności nie oznacza jednak giętkości, lecz
ślonych relacjach.
raczej to, że zachowanie jest podatne na zmianę
Zdaniem Lernera (2006), coraz częściej postulo­
w określonych warunkach i granicach (zob. Lewin
wane w literaturze relacyjne podejście do analizy
1946; Baltes, Lindenberger, Staudinger 2006). Zda­
zmian wyraża dążenie psychologii rozwojowej do
niem Baltesa (Baltes, Lindenberger, Staudinger
opracowania jakościowo nowej metateorii relacji
2006), koncepcja ta zwraca uwagę na możliwości
między różnymi poziomami organizacji tworzącej
rozwojowe (potencjalność): „dany wynik rozwojowy
ekologię ludzkiego rozwoju. Podejście to odrzuca po­
jest tylko jednym z wielu możliwych wyników”
zytywistyczną i redukcjonistyczną ideę świata jako
(s. 584) i wiąże ją z ewolucyjnie ukształtowanymi za­
jednolitego i trwałego. Poza poszukiwaniem nomote-
sadami życia i rozwoju, które ograniczają plastycz­
tycznych praw ludzkiego życia, postuluje skoncen­
ność (por. Hilgard 1971).
trowanie uwagi na jednostce, różnicach indywidual­
Koncepcja plastyczności zmian rozwojowych sta­
nych oraz idiograficznych (jednostkowych) prawach
ła się popularna we współczesnej psychologii rozwo­
ciągu życia ludzkiego.
jowej, zatracając pierwotne znaczenie nadane temu
pojęciu m.in. przez Lewina. Przez plastyczność rozu­
miał on (1936/1966, s. 161, 162) „łatwość, z jaką sto­ Relacyjne podejście do zmian w zachowaniu. Ter­
sunkowo trwała i stabilna zmiana może powstać min zachowanie odnosimy w psychologii zwykle do
w strukturze [...] przestrzeni życia zmieniającej się przejawów aktywności (reaktywnej lub czynnościo­
wraz z rozwojem osoby”. Z plastycznością wiązał on wej), którą z kolei traktujemy jako właściwość istot
płynność i giętkość zmian. Płynność odnosił do sy­ żywych i utożsamiamy z wszelkim funkcjonowaniem
tuacji, w których mniejsze siły (wpływy) są koniecz­ organizmu, zarówno fizjologicznym, jak i psychicz­
ne do wytworzenia zmiany. Natomiast przez giętkość nym (Tyszkowa 1977).
rozumiał tendencję powrotu zmienionego stanu do Willis F. Overton (2003, 2006) wyróżnia dwa
poprzednio wytworzonego. W tym ujęciu, zbyt duża „wielkie” światopoglądy leżące u podstaw rozumie­
płynność przy dużej giętkości oznacza odporność na nia świata i metateorii w nauce: rozszczepieniowy
zmianę, zbyt zaś mała płynność przy małej giętkości (split) oraz relacyjny (relational). Pierwszy z nich
nie sprzyja stabilizacji zmian. Lewin uważał, że oba wiąże z epistemologią pozytywizmu i neopozytywi-
przypadki nie są korzystne dla plastyczności prze­ zmu oraz z Newtonowskim oglądem świata jako ca­
strzeni życia, a tym samym dla rozwoju osoby. łości, na którą składają się części dające się rozdzie­
W jego oryginalnej koncepcji rozwoju jako funk­ lić (rozszczepialność). Całość ta jest niezmienna
cjonalnego procesu hierarchicznego różnicowania się w swej naturze (fundamentalizm), a jej złożoność
pola psychologicznego (typu: środki-cel), plastycz­ wynika z addytywnej kombinacji elementów (ato-
ność zmian w zachowaniu zmniejsza się na skutek mizm). Relacyjną metateorię Overton wiąże z podej­
wzrastającej wraz z wiekiem sztywności granic mię­ ściem systemowym, które znalazło zastosowanie
dzy regionami przestrzeni życia (Lewin 1946). Teza w badaniach nad istotami żywymi. Podejście to od­
ta wymaga współcześnie ponownego rozważenia rzuca istnienie czystej formy czy esencji, a tym sa­
i/lub doprecyzowania wobec przekonania, wspartego mym rozszczepialność, fundamentalizm i atomizm.
wynikami badań empirycznych, że plastyczność jest Tożsamość przedmiotów i zdarzeń bierze się z kon­
cechą obserwowaną w zachowaniu ludzi nawet w po­ tekstu, w jakim są one osadzone. Całość nie jest
deszłym wieku (np. w ramach Baltesa modelu „Se- agregacją elementów, ale zorganizowanym i samoor­
lekcja-Optymalizacja-Kompensacja” - SOC, Selec- ganizującym się systemem części. Nie można jej
tion-Optimalization-Compenscitioir, zob. rozdz. 19). zdekomponować w addytywną postać linearnych
46 2. Natura rozwoju psychicznego

związków przyczynowo-skutkowych: złożoną całość rozwojowej. W tak uogólniającym ujęciu relacyjnym


charakteryzuje dynamiczna nieliniowość. (inclusive relational definitiori) tracą - jego zdaniem
Zastanawiając się nad pytaniem, „jakie zmiany - na znaczeniu wszystkie pytania w rodzaju „jakie
zachodzą w obserwowanym zachowaniu” i „jaką na­ zmiany?” i „w jakim zakresie?” oraz znikają wszyst­
turę mają zmiany rozwojowe”, Overton (2006, s. 29) kie klasyczne kontrowersje psychologii rozwojowej
proponuje podejście relacyjne, w ramach którego (uniwersalność vs. wyjątkowość, ukierunkowanie vs.
, rozwój - jak pisze - dotyczy „formalnych (transfor­ brak ukierunkowania, odwracalność vs. nieodwra­
macyjnych) i funkcjonalnych (wariancyjnych) zmian calność, ciągłość (linearność) vs. nieciągłość (nieli-
w ekspresywno-konstytutywnych oraz instrumental- nearność, np. nowe formy, stadialność).
no-komunikatywnych cechach zachowania”. Zestawienie ze sobą dymensji „tego, co się zmie­
Zdaniem Overtona, wymiary zmian ekspresywno- nia”, z „naturą zmian” jako komplementarnych wy­
-konstytutywnych (formy organizacji aktywności) miarów pokazuje, że właściwości tych wymiarów
i instrumentalno-komunikatywnych (środki osiągania mogą być różnie łączone, stosownie do celu badań.
celów) opisują to, co zmienia się w rozwoju, ale nie Oczywiście, w pewnych dziedzinach badań bardziej
wyjaśniają problemu natury rozwoju. Z tego punktu uzasadnione jest poszukiwanie zmian transformacyj­
widzenia wyróżnia on dwa podstawowe typy zmian nych (nowych wzorów przekształceń, ukrytych cech
rozwojowych: transformacyjne i wariancyjne. Zmiany itp.), a w innych - zmian wariancyjnych (rozwojo­
transformacyjne odnosi do zmian w formach, organi­ wych funkcji, instrumentalnych działań itp.).
zacji lub strukturze każdego systemu. Uważa, że
wszystkie nielinearne systemy, w tym ludzka psychi­ Temporalna względność zmian rozwojowych.
ka, przechodzą zmiany transformacyjne w kierunku Zmiany rozwojowe zachodzą zawsze w określonym
nowości (novelty), coraz bardziej złożonych wzorów, miejscu i w określonym czasie. Temporalność - tj.
które nie dają się sprowadzić do addytywnej złożono­ uporządkowanie zdarzeń w czasie, ich następstwo
ści elementów i dlatego własności nowych wzorów nie i trwanie - jest uważana za najprostszą i równocze­
można przewidzieć na podstawie wcześniejszych cha­ śnie podstawową zasadę (lub formę) organizacji do­
rakterystyk. Nowość ma charakter jakościowy i wyra­ świadczenia. Wielu badaczy od dawna podkreśla, że
ża nieciągłość rozwojową. Natomiast zmiany warian­ zrozumienie rozwoju, ale także zrozumienie bieżące­
cyjne odnosi do stopnia lub zakresu, w jakim zmiana go procesu funkcjonowania jednostki, nie jest możli­
odbiega od standardu, normy lub przeciętnej i wiąże we w oderwaniu od czasu. Pominięcie czasu lub
się z normatywnością zmian (w systemach poznaw­ ignorowanie jego roli w badaniach psychologicznych
czych czy motywacyjnych), uniwersalnością ich se­ oznacza odrzucenie możliwości badania procesu
kwencji lub typowością dróg czy trajektorii rozwojo­ zmiany w zachowaniu i uniemożliwia zrozumienie
wych. Z adaptacyjnego (instrumentalnego) punktu (ocenę) następstwa, tempa i dynamiki zmian rozwo­
widzenia, wariancyjne zmiany rozwojowe oznaczają jowych (zob. np. Werner 1957; Lerner, Skinner, So-
zdolność do np. większej precyzji lub dokładności. Te­ rell 1980; Tyszkowa 1988; Magnusson, Stattin 2006).
go rodzaju zmiany są addytywne w swej naturze i ma­ W systemowym ujęciu, wymiar czasu opisuje nie
ją linearny charakter, a w konsekwencji są rozumiane tylko rozwój jednostki, ale jest również właściwo­
jako ilościowe i ciągłe. W takim ujęciu zasadniczym ścią otaczających ją środowisk: człowiek zmienia się
problemem są kwestie zróżnicowania między i w ob­ zawsze w zmieniającym się środowisku (Lerner
rębie jednostek oraz grup. i Hultsch 1983; Bronfenbrenner 1997).
Zdaniem Overtona, zmiany transformacyjne i od­ Podstawową kategorią wykorzystywaną w psycho­
chylenia wariancyjne nie dają się oddzielić od siebie. logii rozwojowej w opisie zmian jest czas chronolo­
Są to dwa, tworzące całość, uzupełniające się procesy. giczny, odmierzany wiekiem życia (tygodnie, miesią­
Spełniają one funkcjonalnie różną rolę, lecz każdy ce, lata) oraz czasem zegarowym w badaniach
z nich jest, wyjaśniony i wyjaśnia drugi: transformują­ mikrorozwojowych (sekundy, minuty, godziny). Czas
ce się systemy wytwarzają zmienność, a odchylenia chronologiczny jest powszechnie stosowanym znacz­
przekształcają system. nikiem zmian rozwojowych, segmentującym i porząd­
Wymiar typów zmian (transformacyjnych i wa­ kującym proces zmienności, ale równocześnie jest
riancyjnych) oraz wymiar funkcji ludzkiej aktywno­ znacznikiem upływu czasu na danej skali jego pomia­
ści (ekspresywno-konstytutywnej i instrumentalno- ru. Już samo uświadomienie sobie ścisłego związku
-komunikatywnej), tworzą matrycę wzajemnych między opisywanym procesem zmiany a przyjętą
relacji, które ukazują całościowość (totality) zmiany przez badacza skalą pomiaru upływu czasu sugeruje
2.4. W kierunku ogólnego modelu przebiegu zmian rozwojowych 47

temporalną względność badanych zmian rozwojo­ wojowych mogą być badania Rajang (2008) nad roz­
wych. Problem czasu w psychologii rozwojowej przy­ wojem zachowań asertywnych, w sekwencji: reak-
sparza coraz więcej kłopotów. tywne-indywidualistyczne-kooperatywne. Okazuje
Po pierwsze, wielu badaczy rozwoju przekonuje, się, że rozwój tych zachowań wiąże się nie tyle z wie­
że chronologiczny wiek życia nie może być trakto­ kiem życia badanej młodzieży, ile z rodzajem roz­
wany w badaniach psychologicznych jako zmienna wiązanych konfliktów na skali stadiów rozwoju oso­
- ani jako zmienna niezależna, ani kontrolna, ani bowości Eriksona. Można powiedzieć, że znacznikiem
tym bardziej jako zmienna wyjaśniająca (zob. np. tych zmian bardziej trafnym niż wiek życia jest sta­
Wohlwill 1973; Rutter 1996). Zwracają oni uwagę na dium rozwoju osoby (wiek psychologiczny), czy sze­
to, że wiek życia jest kategorią pustą, bez treści,, ni­ rzej: skutek przekształceń w strukturze doświadcze­
czego nie wyjaśniającą. Jest on jedynie znacznikiem nia indywidualnego (zob. w podrozdz. 3.3.2: proces,
zmian rozwojowych12. skutek i nowość).
Po drugie, czas chronologiczny jest w pomiarze Wyniki wspomnianych tu badań dowodzą, że
zmian w zachowaniu człowieka kategorią nazbyt czas chronologiczny nie zawsze jest użyteczną kate­
wieloznaczną. Wiek życia jest znacznikiem efektów gorią analizy zmian rozwojowych. Po pierwsze, moż­
działania różnego typu procesów dojrzewania biolo­ na mówić o różnych wymiarach czasu: fizycznym,
gicznego, jak i niezwykle zróżnicowanych doświad­ biologicznym, społecznym oraz psychologicznym,
czeń życiowych, a także interakcji między różnymi w odniesieniu do których to samo zdarzenie czy
zdarzeniami (biologicznymi i środowiskowymi), wy­ zmiana w zachowaniu może mieć różne znaczenie
pełniającymi dany odcinek czasu chronologicznego z punktu widzenia rozwoju jednostki. Po drugie,
(Rutter 1996). W efekcie, czas chronologiczny kore­ trafność lub użyteczność temporalnego wymiaru
luje z wieloma zmiennymi, które w sposób ukryty analizowanych transformacji zmienia się w zależno­
wpływają na obserwowaną zmienność, wprowadza­ ści od charakteru branych pod uwagę procesów czy
jąc błąd we wnioskowanie o rozwoju człowieka. zjawisk rozwojowych. Wydąje się, że czas zegarowy
Na przykład, badania empiryczne nad rozwojem może być stosowany jako znacznik zmian krótkoter­
intelektualnym ludzi w ciągu życia dowiodły, że minowych. Wydaj e się również, że kalendarzowy
przeciętne zmiany ujawniające się w badaniach po­ wiek życia może mieć zastosowanie we wczesnych
przecznych są bardziej efektem różnic znaczonych i późnych fazach ontogenezy, gdy opisywane zmiany
przynależnością do kohorty (rocznika) niż efektem dotyczą funkcji i procesów elementarnych, gdy są
chronologicznego wieku życia osób badanych (Scha- one wyraziste i powiązane z temporalnymi wzorami
ie 2000; Baltes, Lindenberger, Staudinger 2006; zob. dojrzewania i starzenia się organizmu. Natomiast
podrozdz. 5.3). Na podstawie podobnych wyników często okazuje się kategorią bezużyteczną w przy­
badań, niektórzy badacze dochodzą do wniosku, że padku badania rozwoju bardziej złożonych procesów
w opisie zmian rozwojowych w psychologii kategorią i funkcji, szczególnie w okresie dorosłości, w którym
bardziej odpowiednią niż wiek życia jest czasami in­ występuje względna stabilizacja zmian biologicz­
dywidualne doświadczenie normatywnych zdarzeń nych, a zmiany w zachowaniu są związane głównie
społecznych (wiek społeczny; Rutter 1996; Reynolds z indywidualnym doświadczaniem zdarzeń i kryzy­
i in. 2005). Inne badania wskazują, że takie zacho­ sów, które nie muszą następować w tym samym wie­
wania jak alkoholizowanie się, nieposłuszeństwo ro­ ku życia ludzi dorosłych. W efekcie, wiele zmian
dzicom lub podejmowanie życia płciowego są nie- w funkcjonowaniu ludzi dorosłych nie koreluje z wie­
normatywne dla 15-letnich dziewcząt, lecz okazują kiem ich życia i z punktu widzenia przeciętnych ten­
się być normatywnymi, gdy oznaczymy je dojrzewa­ dencji stwarza wrażenie stabilizacji czy zastoju
niem badanych dziewcząt (wiek biologiczny; Stattin, w „środku życia”13. Po trzecie, coraz częściej spoty­
Magnusson 1990). Zdaniem badaczy, stosowanie
„planu badań poprzecznych bez uwzględnienia mię-
12 Szczególnym przypadkiem jest „czas” jako zmienna (i to
dzyosobniczych różnic w psychobiologicznej syn­ zależna) w badaniach nad jego percepcją.
chronizacji [podkreśl, red.] procesów dojrzewania 13 Badania nad rozwojem w dorosłości prowadzą do swego-1'
może prowadzić do błędnych konkluzji i negatyw­ rodzaju paradoksu. Z jednej strony, w sferze teorii badacze opisu­
nych konsekwencji dla dziewcząt, jeśli rezultaty ta­ ją „środek życia” jako okres krytycznych zdarzeń i głębokich
kryzysów rozwojowych, które muszą zostać rozwiązane w tym
kich badań staną się podstawą interwencji” (Magnus­
wieku, a, z drugiej strony, jako okres stabilizacji, ugruntowania
son, Stattin 2006. s. 437). Innym przykładem małej i kapitalizacji wcześniejszych osiągnięć rozwojowych. W przeko­
przydatności wieku życia jako znacznika zmian roz­ naniu o stabilizacji osiągnięć rozwojowych w dorosłości utwier­
48 2. Natura rozwoju psychicznego

kamy w psychologii rozwojowej pogląd, że czas - ja­ dań nad konfliktami czy sprzecznościami - dążąc do
ko kategoria niedefiniowalna - jest wewnętrznym synchronizacji doświadczenia (Riegel 1975).
wymiarem przekształcających się systemów, w tym Z teoretycznego punktu widzenia wydaje się, że
podsystemów rozwijającego się podmiotu. Czasowa temporalny model rozwoju uzupełnia omówione
charakterystyka dynamicznych systemów, a takim wcześniej relacyjne ujęcie zmian rozwojowych Over-
jest człowiek, nie ma linearnego charakteru i nie daje tona jako ich czasoprzestrzenna charakterystyka. Na­
się sprowadzić do skali absolutnej chronologicznego łożenie sieci temporalnych wymiarów przekształca­
czasu fizycznego. jących się systemów rozwijającej się jednostki na
Nosal (2000), podsumowując badania nad per­ relacyjną matrycę rodzajów zmian, wyróżnionych
cepcją czasu, przychyla się do poglądu, że zacho­ przez Overtona, może okazać się użyteczne dla peł­
wań ludzkich nie można zadawalająco opisać tylko niejszego zrozumienia ważnego aspektu rozwoju
w jednym, linearnym wymiarze czasowym, i poka­ psychicznego: koordynacji czy synchronizacji proce­
zuje, jak mało wiemy o mechanizmach poznawcze­ sów rozwojowych.
go przetwarzania czasu, porządkowania zdarzeń
w perspektywie czasowej i rekonstruowania ich14. 15
Jednocześnie wspomina, że pojawia się nowa grupa 2.5. PODSUMOWANIE
problemów dotyczących - jak pisze - czasu egzy­
stencjalnego, tj. upływu czasu w doświadczeniu ży­ W rozważaniach i badaniach nad naturą zjawiska
ciowym. Ten aspekt czasu ma - naszym zdaniem - rozwoju, psychologowie rozwojowi poszukują odpo­
kluczowe znaczenie w psychologii rozwoju człowieka wiedzi na pytanie o charakter (jakie?) i przebieg
w ciągu życia. (jak?) zmian rozwojowych. Starają się opisać cechy,
Podejmując próbę uogólnienia dyskusji na temat rodzaje i wzory przekształcania się struktur psy­
czasu w badaniach rozwojowych, Trempała (2000b, chicznych i zachowania ludzi w ciągu ich życia.
2002a i in.) w swoich publikacjach na temat tempo- Większość badaczy reprezentujących tradycyjną
ralnego modelu rozwoju (zob. podrozdz. 4.3.4), psychologię rozwojową pojmuje rozwój jako stosun­
wskazuje, że człowiek posiada zdolność: (a) do wy­ kowo długotrwały proces prawidłowo następujących
krywania samej zmiany, jaka w nim lub w sytuacji po sobie zmian o charakterze progresywnym, w kie­
życiowej zachodzi^, (b) do oceny upływu czasu runku form czy stanów coraz bardziej zróżnicowa­
w różnych wymiarach przekształcających się syste­ nych i lepiej zorganizowanych. W ujęciu tym zmiany
mów organizacji świata (fizycznych, biologicznych, progresywne są wartościowane pozytywnie, a roz­
społecznych, psychicznych), których jest częścią, wój jest zwykle utożsamiany z postępem. Takie ro­
oraz (c) do spostrzegania asynchronii zachowań lub zumienie rozwoju psychicznego zostało wypracowa­
zdarzeń w sieci tych wymiarów (np. jestem wystar­ ne na gruncie badań nad rozwojem dzieci i młodzieży,
czająco dojrzała, aby założyć rodzinę, ale większość gdy zmiany są wyraziste i silnie związane z tempo-
moich rówieśników tego nie robi; zob. Czerwińska ralnymi wzorami dojrzewania. W ujęciu tym rozwój
i in. 1995; Trempała 2002a)16. Asynchronii tych jed­ psychiczny kończy się w dorosłości, w którym to
nostka doświadcza podobnie jak stresu i radzi sobie okresie zwykle są lokowane standardy rozwoju, np.
z nimi w sposób podobny do tych, które znamy z ba­ idealne, optymalne lub dojrzałe stany i formy struk­
tur psychicznych oraz zachowania człowieka.
Badania podłużne nad zmianami w ciągu życia
dza nas nie tylko wspomniany brak korelacji wielu zmiennych ludzkiego, a także badania mikrogenetyczne nad pro­
psychologicznych z wiekiem życia, ale także różnego rodzaju wy­ cesem powstawania (wyłaniania się) elementarnych
kresy przebiegu zmian w badaniach poprzecznych nad rozwojem zmian w funkcjonowaniu i rozwoju jednostki w bar­
w ciągu życia, znaczonych wiekiem chronologicznym badanych,
dzo krótkich okresach, pozwoliły zauważyć, że rozwój
które przybierają kształt paraboliczny (odwróconego „U”), z dłu­
struktur psychicznych i zachowania ludzkiego nie jest
gim okresem stabilizacji w średniej dorosłości.
14 Dodać możemy, że jeszcze mniej wiemy o zmianach roz­ monolitycznym procesem zmian wyłącznie progre­
wojowych w percepcji czasu, jakie dokonują się w ciągu życia sywnych. Na podstawie wyników badań zarówno mi­
jednostki (McCormack i in. 1999). kro-, jak i makrorozwojowych można z odpowiedzial­
15 Zob. propozycja badania dynamiczności przekształceń
nością stwierdzić, że zmiany mają różny charakter
rozwojowych na podstawie zdolności jednostki do wykrywania
w różnych wymiarach i przebiegają w wielu kierun­
zmian (Bergman 2002).
16 Neugarten (1964) twierdziła w takich przypadkach, że kach równocześnie, niezależnie od zakresu czasowe­
zmiany są punktualne (in-time) lub niepunktualne (of-timej. go, w jakim są badane. Wbrew rozpowszechnionym
2.5. Podsumowanie 49

poglądom, zmiany regresy wne zachodzą także w dzie­ rełacyjność zmian - wzajemne stosunki (relacje) mię­
ciństwie, w procesie zaś pomyślnego starzenia się dzy zmianami, które zachodzą w tym samym cza­
można zaobserwować kształtowanie się jakościowo sie zarówno w jednostce, jak i w jej otoczeniu,
nowych form zachowania, które nie występują we rozwój - proces systematycznych zmian w zachowa­
wcześniejszych okresach życia człowieka. niu (różnic wewnątrz- i międzyosobniczych), któ­
Pojęcie rozwoju we współczesnej psychologii re występują wraz z upływem czasu w ciągu ży­
oznacza proces systematycznych zmian w zachowa­ cia organizmu.
niu, które występują wraz z upływem czasu w ciągu zmiana - różnica w stanie danego zjawiska dająca się
życia człowieka. Badane są zmiany (różnice) zarów­ zaobserwować w dwóch różnych punktach czasu.
no wewnątrzosobnicze, jak i międzyosobnicze.
We współczesnej psychologii rozwojowej bra­
kuje jednej, ogólnej i wyczerpującej teorii opisują­
ZADANIA KONTROLNE
cej rozwój psychiczny człowieka. Problem ten ma
prawdopodobnie charakter bardziej ogólny i doty­ 1) Sporządź listę argumentów wspierających pogląd,
czy braku metateorii w psychologii „w ogóle”. Zbyt że rozwój nie jest monolitycznym procesem zmian
duża dowolność w przyjmowaniu założeń na temat wyłącznie progresywnych.
natury zmian rozwojowych generuje wiele pozor­ 2) Podaj przykłady zmian rozwojowych: (a) uniwer­
nych problemów w psychologii rozwojowej (jak np. salnych; (b) wspólnych; (c) indywidualnych.
ukierunkowanie, ciągłość, dziedzina rozwoju). Po­ Określ, które zmiany mają charakter jakościowy.
dzielamy pogląd, że podejście relacyjne do analizy 3) Wymień podstawowe różnice między podejściem
zmian rozwojowych może przyczynić się do opra­ mikro- a makroskopowym w badaniach nad zmia­
cowania jakościowo nowej metateorii, pozwalają­ nami w funkcjonowaniu i rozwoju człowieka.
cej lepiej zrozumieć naturę zjawiska rozwoju psy­ 4) Zaplanuj badania nad procesem rozwoju myślenia
chicznego. u dzieci w wieku 5-7 lat w ujęciu mikro- i ma-
krogenetycznym.
5) Zastanów się, czy wszystkie rodzaje przebiegu
SŁOWA KLUCZOWE zmian, jakie obserwujemy w rozwoju człowieka,
dają się zobrazować w sposób liniowy.
makrorozwój - długoterminowy proces zmian
w psychice i zachowaniu, które pozwalają okre­
ślić następstwo i finalny skutek przekształceń ob­
LITERATURA ZALECANA
serwowanych w danym okresie ciągu życia,
mikrorozwój - krótkotrwały proces stawania się Bee H. (2004). Psychologia rozwoju człowieka (tłum.
i/lub wyłaniania się (mikrogenezd) nowych zja­ A. Wojciechowski). Poznań: Zysk i S-ka Wydaw­
wisk w psychice i zachowaniu (nowe cechy, funk­ nictwo.
cje, czynności), obserwowanych w trakcie prze­ Przetacznik-Gierowska M., Tyszkowa M. (1996).
chodzenia od jednego stanu do nowego, Psychologia rozwoju człowieka (t. 1). Warszawa:
plastyczność - prawdopodobieństwo lub łatwość, WN PWN.
z jaką stosunkowo trwała i stabilna zmiana może Trempała J. (2000). Koncepcje rozwoju człowieka.
powstać w psychice i zachowaniu jednostki W: J. Strelau (red.), Psychologia. Podręcznik aka­
w wyniku jej interakcji z otoczeniem. demicki (s. 256-282). Gdańsk: GWP.
MECHANIZM ZMIANY ROZWOJOWEJ

Janusz Trempata

Obok pytania o naturę rozwoju, które w psychologii mowane na różnych płaszczyznach i powracają z róż­
zwykle sprowadzamy do kwestii charakteru zmian (/a- ną częstotliwością od setek lat, dzieląc uczonych na
kie!) oraz ich przebiegu w rozwoju (jaW), drugim z fun­ zwolenników przeciwstawnych rozwiązań. Najwięk­
damentalnych pytań, na które musi odpowiedzieć każda sze kontrowersje wzbudzały poglądy skrajne, prowa-1
teoria rozwoju, w tym rozwoju psychicznego, jest pyta­ dzące często do niepożądanych w nauce namiętności.
nie o mechanizm lub mechanizmy zmiany rozwojowej Do takich zaliczyć należy doktrynę „dziedziczenia”,
(dlaczego!). Problem ten w psychologii zwykle sprowa­ wiązaną z ideologią prawicową i politycznym kon­
dzany jest do pytania o rolę dziedziczenia i dojrzewania serwatyzmem, oraz doktrynę „czystej tablicy” (łac.
biologicznego oraz środowiska i nabywania doświad­ tabula rasa), wiązaną z lewicowością i politycznym
czeń w procesie kształtowania się funkcji psychicznych. liberalizmem.
W postaci bardziej ogólnej pytano o rolę czynników en- Psychologia rozwojowa jako nauka o życiu wnosi
do- i egzogennych w rozwoju psychicznym. istotny wkład do wiedzy w tym obszarze. Gromadzi
O ile pytanie o naturę zmian ma charakter opiso­ dane empiryczne i stara się przybliżyć zrozumienie
wy, o tyle pytanie o mechanizm ich powstawania wią- złożonych relacji między procesami dziedziczenia
że się z dążeniem badaczy do wyjaśnienia genezy i dojrzewania biologicznego a środowiskiem i do­
przejawów życia psychicznego. Obie kwestie są ze so­ świadczeniem indywidualnym, które jest aktywnie
bą ściśle powiązane. Z jednej strony, opis obserwowa­ gromadzone i porządkowane przez jednostkę w hi­
nych zmian weryfikuje przyjęte założenia teoretyczne storii jej życia.
i poszerza zrozumienie zasad rozwoju. Z drugiej jed­
nak strony to, co czynimy przedmiotem obserwacji,
wynika z przyjętych założeń teoretycznych na temat
3.1.1. Dziedziczenie i dojrzewanie
rodzajów zmian, ich przebiegu i powiązania z czynni­ Dziedziczenie i dojrzewanie to dwa powiązane ze so­
kami je wyjaśniającymi. Poza faktami empirycznymi bą mechanizmy, które tłumaczą rozwój wpływami
opisującymi zmiany, musimy podjąć wysiłek zrozu­ wewnętrznymi (czynniki endogenne). W ujęciu tym,
mienia mechanizmu ich powstawania. Problemowi te­ zmiany rozwojowe przebiegają w sekwencji zgodnej
mu poświęcimy uwagę w prezentowanym rozdziale. z programem ich dojrzewania, który został zapisany
w odziedziczonym kodzie genetycznym.

3.1, NATURA A KULTURA Dziedziczenie jako mechanizm przekazu gene­


tycznego. Geny jako podstawowe jednostki przekazu
Podejmując problem mechanizmu zmiany rozwojo­ w procesie dziedziczenia zawierają w sobie program
wej, nie sposób uciec od dyskusji nad dylematem rozwoju. Są one fragmentami chromosomów zbudo­
„natura czy kultura”. Spory w jego ramach są podej­ wanych z DNA (kwasu deoksyrybonukleinowego),
3.1. Natura a kultura 51

nitkowatych molekuł w kształcie długiej spiralnej Przyjmuje się, że wszystkie właściwości ludzkie­
drabiny (tzw. podwójna helisa). Zespół genów jed­ go zachowania są dziedziczone wielogenowo, przy
nostki jako całość tworzy genotyp i stanowi o wypo­ czym nie są one determinowane przez geny „wprost”
sażeniu genetycznym jednostki. czy w sposób bezpośredni. Dziedziczona jest raczej
Jak dokonuje się przekaz wyposażenia gene­ wrażliwość genetyczna na środowisko lub pewne
tycznego? Otóż, jądro każdej komórki ciała jedno­ skłonności, które mogą prowadzić do wykształcenia
stki zawiera identyczny zestaw 46 chromosomów, się określonych cech w rezultacie specyficznych do­
z których każdy zawiera zestaw (genom) około świadczeń czy stymulacji środowiskowej. Dziecko
34 tys. genów1 (czyli łącznie ponad 1,5 min genów już w momencie narodzin przejawia tendencje do po­
w każdej komórce). DNA, z którego zbudowany jest szukiwania określonej stymulacji (doświadczeń) i re­
chromosom, posiada zdolność do samokopiowania, agowania na szczególnego rodzaju doświadczenia,
gdy komórka dzieli się (mitoza) w procesie wzrostu np. poszukuje sutka piersi matki i uruchamia odruch
lub zastępowania uszkodzonej tkanki. W procesie ssania po napotkaniu odpowiedniej struktury senso­
podziału komórkowego chromosomy podlegają du­ rycznej, płacze w celu zwrócenia uwagi na siebie,
plikacji, dzięki której każda z połówek komórki dąży do bliskości oraz naśladuje dźwięki czy ruchy
otrzymuje jedną z kopii z pełnym zestawem 46 matki itp. Jest ono preadaptowane do życia i rozwoju
chromosomów. (Schaffer 2006b; zob. Niemczyński 1980). W tym
Jednakże gamety, tj. komórki rozrodcze (plemniki sensie, jakaś cecha zachowania nie jest „sama w so­
i komórki jajowe), zawierają 23 chromosomy, bez pa­ bie” wrodzona, lecz powstaje w interakcji z środowi­
ry1 2. W momencie zapłodnienia plemnik przenika ścia­ skiem (zob. podrozdz. 3.2).
nę komórki jajowej i razem tworzą pojedynczą komór­
kę; 23 chromosomy plemnika i 23 chromosomy Dojrzewanie jako mechanizm regulacyjny wzro­
komórki jajowej łączą się w pełen zestaw 46 chromo­ stu. Termin dojrzewanie wprowadzony został przez
somów zapłodnionej komórki, która następnie dzieli genetyków i embriologów do opisu zmian, jakie za­
się wielokrotnie, duplikując każdy chromosom. Dzięki chodzą w organizacji chromosomów w komórkach
temu każda następna komórka wzrastającego ciała zarodkowych. Zakres jego zastosowań poszerzył się
płodu zawiera identyczny zbiór chromosomów, pocho­ jednak, zarówno w literaturze biologicznej, jak i psy­
dzący w połowie od matki i w połowie od ojca. Z cza­ chologicznej.
sem zaczynają się wykształcać wyspecjalizowane ko­ We współczesnej psychologii termin dojrzewa­
mórki (układu kostnego, nerwowego, mięśniowego nie odnosimy do wewnętrznych procesów wzrostu
itd.) - pod kontrolą genów odpowiedzialnych za pro­ powodujących zmiany w zachowaniu i zwykle poj­
dukcję określonej substancji chemicznej (protein), za
jej skład i czas jej uwalniania. Można więc powie­
1 Liczba ta została ustalona niedawno w ramach Projektu
dzieć, że geny kontrolują proces wzrastania tkanki.
Badań nad Genomem Człowieka. W dotychczasowych oszacowa­
Z tego punktu widzenia genotyp potraktować można niach oczekiwano od 50 tys. do 100 tys. genów w jednym chro­
jako program opisujący produkcję i regulację działa­ mosomie (zob. Strelau 2000b; Plomin i in. 2001; Pinker 2005).
nia protein budujących nasze ciało (Plomin i in. 2001; 2 Gamety powstają w podziale komórki, nazywanym mejo-
Schaffer 2006b). zą, w którym chromosomy nie duplikują się: pary chromosomów
rozdzielają się losowo, tak że nie wiadomo, który z dwóch chro­
Wynikiem działania programu genetycznego jest
mosomów z pary znajdzie się w danej gamecie. Dziecko pary ro­
fenotyp, jako widoczne, obserwowalne własności fi­ dziców jest jedną z kilkudziesięciu trylionów możliwych kombi­
zyczne i psychiczne jednostki. Nie zawsze jednak ten nacji. Tłumaczy to różnice indywidualne oraz unikalność
sam gen lub ich zespół prowadzi do powstania tej genetyczną każdej osoby.
samej cechy fenotypowej. Fenotyp jest zwykle funk­ 3 Zgodnie z koncepcją Watsona i Cricka, DNA jest podsta­
wowym zapisem życia i rozwoju. Nie zakłócając podstawowego
cją złożonego współdziałania wielu genów oraz inte­
wykładu, należy jednak wspomnieć, że prawdopodobnie wiele
rakcji określonego wyposażenia genetycznego i okre­ ważnych dla życia zapisów jest zakodowanych poza DNA. Oka­
ślonych wpływów środowiskowych3. Wprawdzie, zuje się, że jego nić w wielu miejscach pokryta jest dodatkową
pojedynczy gen w pewnych warunkach prowadzi do warstwą związków chemicznych (przyłączanych do niej pod
powstania prostej cechy fizycznej, np. kolor oczu czy wpływem doświadczeń i np. diety). Z punktu widzenia rozwoju
organizmu, kod tej warstwy sprawuje dodatkową kontrolę, wyż­
włosów, zwykle jednak cechy kształtują się w efek­
szego rzędu: uaktywnia lub hamuje ekspresję genów. Zakłada się,
cie współdziałania danego genu z innymi. Mówimy że zmiany w tej warstwie mają głównie charakter epigenetyczny,
wówczas o dziedziczeniu wielogenowym lub wielo- podczas gdy DNA pozostaje bez zmian. Koncepcja ta przyczynia
genowej determinacji cech. się do lepszego zrozumienia m.in. interakcji geny-środowisko.
52 3, Mechanizm zmiany rozwojowej

mujemy jako sekwencję organizmicznych zmian kombinacji wpływów wewnętrznych i zewnętrznych,


(w strukturach somatycznych czy neurofizjologicz­ niż to wynika z koncepcji dojrzewania Gesella.
nych organizmu), zaprogramowanych w kodzie gene­ Na przykład, McGraw (1946), współpracownicz­
tycznym, które warunkują kształtowanie się określo­ ka Gesella, stosując ten sam co on paradygmat bada­
nych funkcji czy całego zachowania jednostki w jej nia bliźniąt, dowiodła, że wprawdzie ćwiczenie nie
rozwoju. przyspiesza rozwoju czynności filogenetycznych
Koncepcja dojrzewania wyrosła w psychologii (ukształtowanych w filogenezie i dziedziczonych, ta­
z badań nad rozwojem motorycznym niemowląt kich jak np. chwytanie czy chodzenie), ale jest efek­
i małych dzieci, w którym zmiany są szybkie i bar­ tywne w przypadku czynności ontogenetycznych
dzo wyraziste, przez co dają się najłatwiej zrozumieć. (nawet wspólnych dla gatunku, ale takich, których
Istotny wkład w kształtowanie tej koncepcji wniósł musimy się nauczyć, jak np. jazda na rowerze). Naj­
Arnold Gesell. Obserwując zachowanie niemowląt, nowsze badania pokazują ponadto, że podejmowana
stwierdził, że rozwoju nie można wyjaśnić w termi­ przez dziecko aktywność motoryczna, np. próby
nach popularnej wówczas behawioralnej teorii wa­ chwytania, stania czy chodzenia, ułatwiają rozwój
runkowania (uczenia się). „Wzrost jest procesem tak struktur nerwowych i mięśniowych (Thelen, Smith
zawiłym i tak precyzyjnym, że muszą istnieć potęż­ 2006). Badania neurobiologiczne dowodzą, że pod
ne czynniki stabilizujące, raczej wewnętrzne niż ze­ wpływem stymulacji i aktywności własnej (uczenia
wnętrzne, które utrzymują równowagę ogólnego się i ćwiczeń) nasz mózg zmienia się. Nawet najzago­
wzoru oraz kierunek tendencji wzrostowej. W tym rzalsi zwolennicy doktryny dziedziczenia w psycho­
sensie, dojrzewanie oznacza [is, in a sence, a name logii przyznają, że kora mózgowa, chociaż nie jest
for] ten regulacyjny mechanizm” (1933, za: McGraw, tabula rasa, to jednak początkowo ma charakter
1946, s. 336). Na podstawie zgromadzonych danych ekwipotencjalny, czyli ma jednakową możliwość
obserwacyjnych Gesell doszedł do wniosku, że zmia­ rozwoju we wszystkich kierunkach. Szczególną pla­
ny w rozwoju motorycznym dziecka powstają zgod­ styczność kory mózgowej daje się zauważyć w okre­
nie z odziedziczonym, biologicznym rozkładem cza­ sie prenatalnym i wczesnego dzieciństwa (zob. np.
sowym i są wspólne dla wszystkich osobników Kaczmarek 2003; Pinker 2005). Ponadto, w bada­
w naszym gatunku. Wprowadził pojęcie normy roz­ niach nad zwierzętami dowiedziono, że neurogeneza
wojowej jako przeciętnego wieku, w którym wystę­ jest możliwa nawet u dorosłych osobników. Nowe
puje nowa właściwość w zachowaniu dziecka. Jako neurony mogą powstawać „z endogennej puli nerwo­
zwolennik koncepcji stadium rozwojowego, opisywał wych komórek macierzystych w określonych obsza­
szczegółowo sekwencje przekształcania się różnych rach mózgu ssaków (głównie w hipokampie), a ich
form aktywności motorycznej dzieci. Obserwując tworzenie jest regulowane przez sygnały środowisko­
zmiany w zachowaniu bliźniąt jednojajowych, z któ­ we i endogenne. [...] Neurogenezie sprzyja aktywa­
rych jedno było specjalnie ćwiczone w zakresie ja­ cja funkcji poznawczych: wzbogacone środowisko
kiej czynności (np. w chwytaniu kuli), zauważył, że i aktywność intelektualna” (Vetulani 2007, s. 116).
następują one mniej więcej w tym samym czasie. Na Podważone zostało więc podstawowe założenie
tej podstawie doszedł do wniosku, że mechanizmy koncepcji dojrzewania. Okazuje się, że zależność mię­
dojrzewania są silniejsze niż wpływy ćwiczenia (Ge­ dzy dojrzewaniem struktury a rozwojem funkcji jest
sell 1946). Wnioski ze swoich badań nad rozwojem obustronna. Niemniej jednak koncepcja dojrzewania
motorycznym uogólniał na cały rozwój psychiczny, nadal jest stosowana jako jedna z użytecznych w ana­
stwierdzając, że „podstawowe konfiguracje, korelacje lizie zmian zachowania. Z dojrzewaniem wiążemy
i następstwo wzorów zachowania są zdeterminowane głównie te zmiany w zachowaniu, których czas wystę­
procesami dojrzewania” (Gesell 1946. s. 329). powania i charakter są względnie niezależne od ćwi­
Koncepcja dojrzewania stworzyła pokusę utożsa­ czenia czy doświadczenia. Na przykład, jeśli dzieci
mienia roźwoju z dojrzewaniem i ścisłego wiązania z plemienia Hopi, którym krępowano, i te, którym nie
zmian rozwojowych w zachowaniu ze zmianami or- krępowano ruchów ciała po urodzeniu, rozpoczynały
ganizmicznymi (z dojrzewaniem struktur organi­ chodzić mniej więcej w tym samym czasie, wówczas
zmu). Błędem w tym podejściu było uogólnianie wy­ mamy podstawy, aby powiedzieć, że chodzenie jest
ników badań nad rozwojem funkcji motorycznych na prawdopodobnie uzależnione w większej mierze od
cały rozwój psychiczny, który jest bardziej skompli­ dojrzewania niż uczenia się.
kowany. Współcześnie wiemy, że nawet wczesny roz­ Podjęcie perspektywy ciągu życia ludzkiego we
wój funkcji motorycznych podlega bardziej złożonej współczesnej psychologii wymaga też refleksji nad
3.1. Natura a kultura 53

starzeniem się4, które z biologicznego punktu wi­ kresie pamięci operacyjnej (Morra, Vigliocco, Pe-
dzenia może być pojmowane jako mechanizm działa­ nello 2001). Zależność między biologicznym pro­
jący jakby odwrotnie do dojrzewania, jako odpowie­ gramem ubytków i osłabienia w okresie późnej
dzialny za naturalne ubytki, spadki czy osłabienie dorosłości a psychicznymi procesami adaptacji wy-
organizmu. Wyniki badań psychologicznych w tym daje się więc również obustronna. Przez analogię do
zakresie prowadzą do podobnych jak w przypadku tego, co mówiliśmy o dojrzewaniu, można przyjąć,
dojrzewania konkluzji. że z naturalnym starzeniem się organizmu wiązać
W badaniach nad funkcjami wykonawczymi star­ należy głównie te zmiany w funkcjonowaniu, któ­
szych ludzi opisywane są dwie przeciwstawne ten­ rych czas występowania i charakter są względnie
dencje. Z jednej strony, obserwowane jest nasilenie niezależne od ćwiczenia czy doświadczenia.
problemów poznawczych na skutek naturalnego
spowolnienia przebiegu procesów regulujących prze­
pływ krwi i metabolizm mózgowy i/lub spadku
3.1.2. Środowisko i nabywanie doświadczeń
szybkości przewodzenia pobudzeń, np. na skutek Stanowisko przeciwstawne do omówionego głosi, że
ubytków w mielinizacji włókien nerwowych, lub też zmiany rozwojowe są spowodowane głównie wpły­
osłabienia powiązań międzykomórkowych, np. z po­ wami środowiskowymi, które wyjaśnić można me­
wodu niewłaściwego funkcjonowania neuroprzekaź- chanizmami nabywania doświadczeń (uczenia się).
ników. Procesami tymi wyjaśniany jest ogólny spadek Badania nad rolą środowiska w rozwoju człowieka
czasów reakcji prostej i czasów reakcji w rozpozna­ mają długą tradycję. Najbardziej skrajne w tym zakre­
waniu bodźców, a także inteligencji „szybkościowej” sie stanowisko wiążemy z radykalnym przekonaniem
(mierzonej zadaniami wykonywanymi pod presją Watsona (1925/1990) o tym, że każde zdrowe niemow­
czasu) oraz inteligencji płynnej (głównie pamięci lę można, przez odpowiedni trening (warunkowanie
operacyjnej i rozumowania indukcyjnego; zob. Horn, reakcji), dowolnie ukształtować, czyniąc zeń wysokiej
Donaldson 1980; Leżak 1995; Nęcka 2003; Trempala klasy specjalistę lub złoczyńcę. Znaczenie czynników
2003; Jodzio 2008). środowiskowych podkreślano także w koncepcjach
Z drugiej strony, mamy do czynienia z mecha­ zakładających interakcję organizmu z otoczeniem, np.
nizmami kompensacji5, które „z powodzeniem ważną rolę „bliskiej przestrzeni” w teorii konwergen­
można rozpatrywać nie tylko na płaszczyźnie neu­ cji czynników endo- i egzogennych Sterna (1927),
rofizjologicznej, lecz także psychologicznej” (Jodzio lub rolę czynników socjokulturowych, ułatwiających
2008, s. 20). Niektóre wyniki badań wskazują, że rozwój poznawczy czy językowy w koncepcji „strefy
w okresie starzenia się, funkcje wykonawcze wy­ najbliższego rozwoju” Wygotskiego (1989). Nowe
magają większej niż dawniej integracji systemu po­
znawczego, aby aktywność jednostki miała nadal
4 W tym miejscu mamy na myśli „normalne starzenie się”,
celowy i wybiórczy charakter. Ludzie starsi stosują
tj. zmiany w funkcjonowaniu, które mają swój czas historyczny
jakościowo nowe strategie zapamiętywania (zob. i prowadzą w sposób nieuchronny do spadku czy osłabienia funk­
Schneider 2000; Vetulani 2007) i planowania (Phil­ cji, niezależnie od stymulacji środowiskowej czy aktywności jed­
lips, Mac Leod, Kliegel 2005, za: Jodzio 2008), któ­ nostki (Leżak 1995). Ponadto, w języku polskim odróżnić należy
re wskazują na bardziej całościowy (angażujący ca­ dwa znaczenia terminu „starzenie się”, które można spotkać w li­
teraturze anglojęzycznej, tj. „starzenie się" jako posuwanie się
łość podsystemów funkcji) i raczej kompensujący
w czasie, osiąganie zaawansowanego wieku, bez zasadniczych
sposób funkcjonowania pamięci w porównaniu zmian w funkcjonowaniu (aging), oraz jako postępujące uszko­
z ludźmi młodymi6. Ponadto, nawet krótkotrwały, dzenia w funkcjonowaniu, prowadzące nieuchronnie do zniedo-
intensywny trening intelektualny ludzi w pode­ łężnienia jednostki (senescene). W pierwszym przypadku mówić
szłym wieku poprawia wykonanie zadań w testach możemy o „pomyślnym starzeniu się”, w drugim - o „złym sta­
rzeniu się”, a nawet patologicznym, gdy w procesie tym ujawniają
inteligencji do poziomu, który charakteryzował te
się zespoły chorobowe (np. otępienie i inne często sprzężone cho­
osoby przed przejściem na emeryturę (Baltes, Lin- roby somatyczne; zob. rozdz. 19).
denberger, Staudinger 2006). Wynika z tego, że lu­ 5 Określenie „mechanizm kompensacji” w tym miejscu ma
dzie starsi tracą nie tyle kompetencję poznawczą, inne znaczenie niż w psychopatologii rozwoju czy psychologii
ile raczej sprawność w wykonywaniu zadań intelek­ rehabilitacyjnej. Kompensacja jest mechanizmem rozwojowym,
działającym w różnych punktach ontogenezy, w znaczeniu za­
tualnych. Okazuje się również, że osoby aktywne
wartym w modelu Selekcja-Optymalizacja-Kompensacja (SOC)
i lepiej wykształcone (a właściwie dłużej kształcące Baltesa (zob. rozdz. 4).
się) wykazują mniejsze ubytki w funkcjonowaniu 6 Spowolnienie ludzi starszych w rozwiązywaniu zadań po­
poznawczym (Horn, Donaldson 1980), nawet w za­ znawczych wynika prawdopodobnie również z tego powodu.
54 3. Mechanizm zmiany rozwojowej

spojrzenie na problem środowiskowych uwarunkowań w całość, która nadaje znaczenie częściom (Cole, Co­
zachowania i rozwoju człowieka umożliwiła koncep­ le 1989) i bywa traktowany jako ogół właściwości
cja „układów” (settings) w psychologii środowiskowej zewnętrznych, stanowiących układ odniesienia, np.
Barkera (1968), a także propozycja Bronfenbrennera w percepcji czy rozumowaniu jednostki (zob. Butter-
(1981) systemowej analizy ekologii rozwoju oraz kon­ worth 1992) lub w ujęciu systemowym, jako układ
cepcja „niszy” rozwojowej, którą odnajdujemy także współzależnych zmian na różnych poziomach orga­
w badaniach nad genetyką zachowania (Scarr, McCar- nizacji świata (np. biologicznym, fizycznym, spo­
mey 1983; Scarr 1992). łecznym), w którym „zakorzeniona” jest zmiana ob­
serwowana w zachowaniu jednostki (zob. Pepper
Środowisko jako źródło bodźców i informacji. Ter­ 1942; Riegel 1975; Lerner, Skinner, Sorell 1980).
min środowisko sugeruje, że mówimy o „czymś”, co Z psychologicznego punktu widzenia, ważne
otacza punkt środkowy. W psychologii środowiskiem jest, by, mówiąc o wpływach czynników środowi­
zwykle nazywamy względnie trwały układ elemen­ skowych na rozwój jednostki, poczynić rozróżnienie
tów otoczenia człowieka (rzeczy i innych ludzi), między środowiskiem jako źródłem stymulacji zmy­
z którymi pozostaje on w określonych stosunkach ja­ słowej i środowiskiem jako źródłem informacji, czy­
ko jeden z elementów swojego środowiska (zob. To­ li między rzeczywistością, „jaką ona jest” w zmy­
maszewski 1975). Zgodnie z takim rozumieniem, słach, i tą, którą spostrzegamy oraz subiektywnie
można powiedzieć, że środowisko jest zawsze „czy­ interpretujemy (Magnusson, Stattin 2006). Aktualne
jeś” oraz że jednostka jest jego integralną częścią. środowisko fizyczne może prowadzić do automa­
W badaniach psychologicznych powszechnie przyj­ tycznych reakcji bez udziału procesów interpretacyj­
muje się, że zrozumienie i wyjaśnienie zachowania nych. Dzieje się tak w przypadku wielu reakcji bio­
jednostki jest możliwe jedynie w powiązaniu z sytu­ logicznych czy lękowych w odpowiedzi na bodźce
acyjnymi uwarunkowaniami, w jakich zachowanie to fizyczne. Taki sposób pojmowania stymulacji środo-1
jest podejmowane. Funkcjonowanie i rozwój jednost­ wiskowej przyjmowany jest często w badaniach eks­
ki nie dają się oderwać od środowiska. Jest ono źró­ perymentalnych. Środowisko jest jednak dla jednost­
dłem bodźców wywołujących reakcje człowieka oraz ki przede wszystkim źródłem informacji o świecie
źródłem informacji na temat świata i siebie samego, i sobie samej, potrzebnych w radzeniu sobie z nowy­
ważnych z punktu widzenia adaptacji. mi sytuacjami, w planowaniu i podejmowaniu ade­
Mimo że czynnikom zewnętrznym przypisywana kwatnych działań. Przez asymilowanie nowych do­
jest ważna rola w kształtowaniu się ludzkiego zacho­ świadczeń do istniejących struktur i ich akomodację,
wania, to jednak terminologia, którą posługujemy się tworzy się nowy system, uwikłany w stałą interakcję
w psychologicznych analizach środowiska, jest ubo­ ze środowiskiem na różnych poziomach jej złożono­
ga i nie zawsze jasno zdefiniowana. Wydaje się, że ści (zob. całość jako dynamiczny system, m.in.
w badaniach psychologicznych zbyt małą wagę przy­ podrozdz. 3.3.2).
wiązujemy do tego, co zwykliśmy dosyć dowolnie Środowisko charakteryzuje zmienność. Trudno
określać jako środowisko, otoczenie, sytuację czy wyobrazić sobie czyjeś życie i rozwój w środowisku,
kontekst. Mówiąc o środowisku jako względnie którego własności fizyczne, społeczne i psycholo­
trwałym układzie elementów, najczęściej mamy na giczne są stałe. Stymulacja środowiskowa składa się
myśli ogół czynników oddziałujących na zachowanie z całych serii nowych sytuacji, w konfrontacji z któ­
jednostki, które różnią się: rodzajem (np. fizyczne, rymi jednostka podejmuje aktywność, zmieniającą
społeczne, kulturowe); charakterem (naturalne vs. często dalszy bieg jej życia i rozwoju. Człowiek
sztuczne, rzeczywiste/obiektywne vs. spostrzegane/ zmienia się w zmieniającym się środowisku.
subiektywne); odległością (bliższe, dalsze); czy rela­ Wydaje się jednak, że zaniedbaliśmy w psycholo­
cją do zachowania jednostki (normalne, trudne, opty­ gii rozwojowej badania nad zmiennością środowiska,
malne) itd., (zob. Trempała 1973; Tomaszewski 1975; którą charakteryzuje nie mniejsza dynamika zmian
Magnusson, Stattin 2006). Termin otoczenie zwykle niż w funkcjonowaniu jednostki oraz w rozwoju
stosujemy, gdy mówimy o zewnętrznym wobec jed­ struktur i procesów ^psychicznych. Brak szerszego
nostki układzie elementów środowiska. O sytuacji zainteresowania różnorodnością i dynamiką zmian
mówimy zwykle, gdy myślimy o aktualnym układzie w środowisku został prawdopodobnie spowodowany
czynników, które oddziałują w danym czasie na za­ rozpowszechnionym wśród psychologów: (1) przeko- *
chowanie jednostki. Natomiast kontekst jest definio­ naniem o uniwersalnym i względnie stałym charak­
wany jako układ elementów powiązanych z sobą terze położenia ludzi w określonym wieku, które
3.1. Natura a kultura 55

w naszych badaniach różnicujemy zwykle w bardzo przedziałach czasu mają swoje ograniczenia, a, z dru­
ogólnych kategoriach zmiennych socjodemograficz- giej strony, że warunki życia człowieka nie są i nie
nych, jak np. płeć, miejsce zamieszkania, struktura mogą być traktowane w badaniach psychologicznych
rodziny, wykształcenie rodziców; (2) przekonaniem jako zjawiska statyczne. Zmieniają się one w czasie
o instytucjonalizacji cyklu życia społecznego (zob. i tworzą różne sekwencje o różnej dynamice zmian,
Kohli, Meyer 1986) i o stałych wzorach zmian w za­ współwystępujących z przemianami w strukturze
chowaniu ludzi wraz z ich wiekiem, związanych psychicznej i zachowaniu rozwijającej się jednostki.
z normatywnymi wydarzeniami, określanymi często Ponadto, środowisko może tworzyć skorelowane ca­
jako krytyczne lub przełomowe, jak np. pójście do łości czynników współwystępujących i działających
szkoły, podjęcie pracy zawodowej czy przejście na interaktywnie (zob. interakcje środowisko-środo-
emeryturę (zob. Baltes 1987; Rutter 1996); i w koń­ wisko, podrozdz. 3.2.3).
cu, (3) przekonaniem o tym, że dla indywidualnego Modele rozwoju psychicznego powinny więc,
rozwoju empirycznie ważne są tylko zdarzenia zna­ w szerszym zakresie niż to czyniły dotychczas, opi­
czące, np. historyczno-społeczne, jak wojny czy kry­ sywać i wyjaśniać, obok indywidualnej dynamiki
zysy społeczne i ekonomiczne (np. Elder 1974) lub zmian w strukturach psychicznych i zachowaniu,
losowe zdarzenia krytyczne o charakterze indywidu­ również wzory zmian w środowiskowych warunkach
alnym, na które nie mamy wpływu, np. wypadki czy życia i rozwoju człowieka.
choroby (zob. Powell 1983). Przekonania te wydają
się być błędne z co najmniej trzech powodów. Nabywanie doświadczeń jako mechanizm zmian.
Po pierwsze, badania demograficzne i socjolo­ W koncepcjach zakładających, że czynniki środowi­
giczne pokazują, że położenie rozwojowe ludzi, skowe odgrywają podstawową rolę w funkcjonowa­
w tym najbliższy kontekst rozwojowy, zwany przez niu i rozwoju człowieka, powstawanie zmian rozwo­
Bronfenbrennera pry marnym, a obejmujący np. jowych jest wyjaśniane mechanizmami nabywania
strukturę rodziny czy jej zasoby finansowe, zmienia doświadczeń7. W koncepcjach tych zmiana traktowa­
się wielokrotnie w ich życiu, mimo że w okresach na jest jako efekt kumulowania się doświadczeń lub
tych nie występowały wojny, kryzysy ekonomiczne skutków uczenia się, a także jako rezultat konstru­
czy społeczne (Shanahan, Sulloway, Hofer 2000). owania obrazu świata i siebie samego we własnej ak­
Po drugie, wielu badaczy wskazuje współcześnie tywności jednostki, podejmowanej w interakcjach
na rozregulowanie (deregulatiori) cyklu życia w spo­ z otoczeniem. W każdym z tych ujęć akcentowana
łeczeństwach Zachodu, które przejawia się głównie jest rola dorosłych, którzy w kształtowaniu zacho­
we wzroście liczby zdarzeń nienormatywnych (jak wań dziecka wykorzystują nagrody, kary czy przy­
np. separacja, rozwód, utrata pracy, cykliczność kłady (teoria uczenia się) albo wspomagają jego ak­
w zatrudnieniu) oraz w zmianach zakresu wiekowe­ tywność własną (konstruktywizm społeczny).
go realizacji wielu zadań rozwojowych (jak np. po­ Przekonanie o tym, że rozwój jednostki można
dejmowanie zatrudnienia przed ukończeniem eduka­ wyjaśnić uczeniem się związków między bodźcami
cji, późniejszy wiek zawierania małżeństw, rodzenia i reakcjami oraz nawykami zachowania i ich genera-
dzieci, przyspieszone emerytury; Wrosch, Freund lizacją, ukształtowało się w pierwszej połowie XX
2001; Liberska 2002; Trempała 2004). wieku na gruncie behawioryzmu. Fundamentalne
Po trzecie, badania nad stresem przekonują, że w tym zakresie znaczenie miało odkrycie przez Paw­
dla istotnych zmian w ludzkim funkcjonowaniu, łowa odruchu warunkowego u psów, które uczyły się
ważniejsze niż wydarzenia znaczące (tzw. „makro- znaczenia bodźca, początkowo neutralnego, przez
zdarzenia) są drobne, codziennie powtarzające się skojarzenie go z innym bodźcem znaczącym (tzw.
kłopotliwe zdarzenia życiowe (hassles), jak np. nie­ warunkowanie klasyczne). W badaniach ekspery­
powodzenia w szkole, w pracy, kłótnie z kolegami, mentalnych dowiedziono, że podobnie można warun­
z żoną, korki uliczne (zob. np. DeLongis i in. 1982; kować zachowania dziecka. W ujęciu tym dziecko
Russell, Davey 1993). Częstość, dynamika zmian jest biernym przedmiotem oddziaływań lub pasyw­
oraz sekwencję doświadczanych przez jednostkę nym obserwatorem zmian w środowisku zewnętrz­
zdarzeń tworzą jej indywidualną historię życia co­ nym, a istotą uczenia się jest bierne patrzenie i me­
dziennego. chaniczne kojarzenie bodźców oraz reakcji, które to
Rozważania tego rodzaju uświadamiają, z jednej
strony, że badania w sztucznych warunkach labora­ 7 Dyskusja na temat sposobów pojmowania terminu „do­
toryjnych, z udziałem obcych ludzi i w krótkich świadczenie” zob. Tyszkowa (1988).
56 3. Mechanizm zmiany rozwojowej

procesy nie wyjaśniają jednak bardziej złożonych również motywacji leżącej u podstaw nabywanych
aspektów rozwoju. Zakres wyjaśniania rozwoju w teo­ wzorów zachowania.
rii uczenia się poszerzyło odkrycie przez Skinnera Teoria uczenia się społecznego Bandury posze­
warunkowania instrumentalnego, w ramach którego rzyła znacząco zakres wyjaśniania zmian w zacho­
uczenie się rozpoczyna spontaniczne zachowanie waniu ludzkim i znalazła zastosowanie w wielu
dziecka. Prowadzi ono do różnych konsekwencji: na­ obszarach praktyki społecznej, w tym głównie w wy­
gradzających, które wzmacniają reakcje i powodują chowaniu społecznym. Początkowo jednak koncepcja
ich częstsze podejmowanie (wzmocnienia pozytywne), ta, podobnie jak inne pódejścia do uczenia się, kon­
oraz karzących, które są wygaszane i eliminowane centrowała uwagę na związkach między strukturą
z repertuaru zachowań dziecka (wzmocnienia nega­ stymulacji (zachowaniami modela) a strukturą za­
tywne). Mimo że koncepcja uczenia się instrumental­ chowania jednostki (zachowaniem osoby badanej),
nego dostrzega znaczenie własnej aktywności dziecka pomijając procesy wewnętrzne, których Bandura nie
(przypadkowej, metodą prób i błędów) oraz relacji badał, chociaż zakładał ich pośredniczący charakter.
między jego zachowaniem a reakcjami na to zachowa­ W rewizji swojej teorii, którą nazwał społeczno-po-
nie otoczenia (np. rodziców, wychowawców), to jed­ znawczą (1986), podjął próbę opisania tych procesów.
nak - podobnie jak w koncepcji uczenia się klasyczne­ Opierając się na założeniach wypracowanych w po­
go - dziecko traktowane jest jako tabula rasa. dejściu procesualnym, wyróżnił cztery różne, lecz
W drugiej połowie XX wieku doszło jednak do „prze­ powiązane ze sobą podprocesy uczenia się obserwa­
sunięcia poznawczego” w teorii uczenia się społeczne­ cyjnego: uwagę, zapamiętywanie/przechowywanie,
go, zaproponowanej przez Bandurę, która ewoluowała motoryczną reprodukcję/wytwarzanie i motywacyjne
w kierunku społeczno-poznawczej teorii uczenia się pobudzenie. Wyjaśniając naśladownictwo, Bandura
(zob. Bandura 1977, 1986). Zauważył on, że zachowań zakłada, że bodźce modelowe są przedmiotem uwagi
ludzkich nie można wyjaśnić wyłącznie za pomocą dziecka, są kodowane, przypominane i reproduko­
mechanizmów warunkowania. Stwierdził, że uczenie wane stosownie do potrzeb bieżącej sytuacji. Rów­
się przez dziecko polega również, jeśli nie głównie, na nocześnie wskazuje, że wraz z wiekiem dziecko ko­
obserwowaniu i naśladowaniu innych ludzi, przez wy­ duje swoje obserwacje symbolicznie, początkowo na
konywanie ruchów i wydawanie dźwięków podobnych poziomie wyobrażeń wzrokowych, a wraz z wiekiem
do tych, jakie uprzednio wykonywał obserwowany coraz częściej na poziomie werbalnym. Staje się ono
człowiek, czyli model. Nabywanie nowych wzorów zdolne do uogólniania reguł, którymi kieruje się
zachowania na drodze obserwowania innych ludzi je w swoim zachowaniu. W ten sposób, mechanistyczna
przejawiających, Bandura nazwał uczeniem się ob­ koncepcja człowieka, który jest biernym odbiorcą
serwacyjnym. W tego rodzaju uczeniu się dziecko stymulacji zewnętrznej, została zastąpiona w teorii
przejmuje cały wzór zachowania bardzo szybko, czę­ uczenia się koncepcją jednostki proaktywnej, zdolnej
sto zaledwie po jednej jego ekspozycji. Dziecko może do samoorganizacji i samoregulacji, aktywnie uczest­
podjąć dane zachowanie w dowolnym momencie, na­ niczącej w uczeniu się (Bandura 1995, 2001). Kon­
wet odległym czasowo, gdy tylko nadarzy się odpo­ cepcja podmiotu aktywnego w kształtowaniu siebie
wiednia okazja, zaistnieje odpowiednia sytuacja. Za­ i swego losu jest rozwijana współcześnie w różnych
chowanie to nie musi mieć wartości instrumentalnej, kierunkach badań nad osobowością (zob. Mischel
może być nawet szkodliwe z punktu widzenia biolo­ 2004). W polskiej literaturze, w nurcie tym mieści
gicznego (np. palenie papierosów). W końcu, uczenie się oryginalna koncepcja „autora siebie” Kazimierza
się obserwacyjne nie wymaga ćwiczenia w nabywaniu Obuchowskiego (2002, 2007) ora? koncepcja autono­
wzoru zachowania. W serii ciekawych eksperymen­ micznych procesów rozwojowych Adama Niemczyń-
tów nad modelowaniem zachowań, głównie dzieci, skiego (1994; zob. rozdz. 4).
Bandura i jego współpracownicy dowiedli, że w pro­ Przekonanie o tym, że człowiek bierze udział
cesie naśladownictwa istotną rolę odgrywają wzmoc­ w kształtowaniu swojego losu i przez aktywne organi­
nienia zastępcze. Dziecko obserwuje bowiem konse­ zowanie doświadczeń gromadzonych w interakcjach
kwencje, jakie spotykają innych po podjęciu z otoczeniem ma wpływ na własny rozwój, leży u pod­
określonych działań: czy uzyskali oni nagrody, czy też staw podejścia określanego jako konstruktywizm.
kary oraz jakie stany emocjonalne towarzyszyły im W podejściu tym, zmiany nie zależą wyłącznie od
w trakcie lub po wykonaniu tych działań (np. manife­ odziedziczonych programów dojrzewania, ani wyłącz­
stacje dumy lub wstydu). Można więc powiedzieć, że nie od stymulacji środowiskowej i uczenia się skutków
w procesie obserwowania innych, dziecko uczy się działania. Zachowanie jednostki zależy głównie od
3.1. Natura a kultura 57

zrozumienia swoich relacji z otoczeniem: znaczeń ludzka - jako narzędzie myślenia, ale także jako śro­
nadawanych elementom środowiska i relacjom zacho­ dek komunikacji społecznej, umożliwiającej opieku­
dzącym między nimi. Pogląd, że umysł jest aktywny nom przekazywanie dziecku skumulowanego w poko­
oraz że istotą poznania ludzkiego jest własna aktyw­ leniach doświadczenia (wartości i wiedzy)8. Dzięki
ność konstrukcyjna podmiotu, wiążemy w psychologii mowie możliwe są dialog i współpraca w relacjach do-
rozwojowej głównie z teorią rozwoju poznawczego rosły-dziecko, wspomagające odkrywanie znaczeń
Piageta (zob. rozdz. 4). Przeciwstawił się on mechani- i rozwiązywanie problemów/zadań leżących w strefie
stycznemu sposobowi pojmowania zmian rozwojo­ najbliższego rozwoju dziecka (zob. rozdz. 4). Problem
wych, wskazując na organizację struktur psychicznych interakcji dziecko-dorosły, jako społecznego kontek­
podmiotu oraz na jego własną aktywność jako źródło stu rozwoju, oraz zagadnienie współpracy dziecka
tych zmian. Prace Piageta (zob. np. 1966b, 1981b), z osobami bardziej kompetentnymi były podejmowane
głównie nad związkiem działania praktycznego z my­ zarówno w badaniach nad rozwojem poznawczym (np.
śleniem oraz nad procesami równoważenia struktur Bruner 1980, 1992), jak i społeczno-moralnym (zob.
poznawczych, spowodowały, że w analizie mechani­ Schaffer 1971, 2006b), znajdując zastosowanie w tzw.
zmów zmiany rozwojowej przestaliśmy koncentrować nauczaniu rozwijającym (Tałyzina 1980) oraz w po-
uwagę na czynnikach zewnętrznych, poprzedzających znawczo-rozwojowych strategiach edukacji moralnej
zmiany w zachowaniu czy organizacji struktur psy­ (Trempała 1994). Również badania nad pamięcią au­
chicznych, dostrzegając zasadniczą rolę w tym wzglę­ tobiograficzną -jako podstawą kształtowania się do­
dzie w aktywności własnej rozwijającego się dziecka. świadczenia indywidualnego (zob. Maruszewski 2000)
W ujęciu Piageta, obraz świata w poznaniu jednostki - pokazują, że rozmowy z dorosłymi ułatwiają dziec­
nie jest kopią obiektywnej rzeczywistości. Dziecko ak­ ku nadawanie znaczeń przeszłym zdarzeniom i ujmo­
tywnie selekcjonuje i interpretuje napływające infor­ wanie ich w formę narracji o własnej historii życia
macje o świecie, na aktualnym poziomie rozwoju (or­ (Reese 2002).
ganizacji) struktur umysłowych (wiedzy), dostosowując Warto podkreślić, że rola dorosłych czy też osób
je do istniejących (asymilacja) lub przetwarza je, do­ bardziej kompetentnych zmienia się w procesie naby­
stosowując już istniejące struktury wewnętrzne do wania przez dziecko doświadczenia wraz z jego wie­
asymilowanych (akomodacja). Stosując dostępne kiem. Dziecko staje się coraz bardziej samodzielne
w danym momencie rozwoju strategie poznawcze, w dokonywaniu wyborów i coraz bardziej świadome
konstruuje nowe, stopniowo coraz bardziej złożone swoich możliwości oraz swojego udziału we własnym
struktury. Mechanizm ten Piaget traktował jako natu­ rozwoju. Coraz częściej podejmuje aktywność wy­
ralny, właściwy dla gatunku, zakodowany w odziedzi­ kraczającą poza ograniczenia środowiska, przez do­
czonym planie „dojrzewania” funkcji, który determi­ stosowywanie warunków zewnętrznych do własnych
nuje uniwersalną sekwencję stadiów ich przekształcania potrzeb. Badania nad proaktywnością w karierze
się. Pogląd o szczególnej roli własnej aktywności kon­ (zob. Bańka 2005) czy też nad aktywnością pro­
strukcyjnej dziecka w rozwoju umysłowym podzielał spektywną młodzieży (zob. Liberska 2002; Czer-
również Wygotski (1978, 1989). Jednakże w porówna­ wińska-Jasiewicz 2007; Katra 2008) dowodzą, że
niu z Piagetem, przywiązywał on większą wagę do świadome zaangażowanie we własny rozwój wrasta
kontekstu społecznego, kultury, w której dziecko jest znacząco w okresie adolescencji i charakteryzuje
zanurzone, oraz interakcji społecznych, głównie z do­ dalszy ciąg życia człowieka.
rosłymi opiekunami, posiadającymi bogatsze doświad­
czenie i wiedzę o świecie. Dowodził, że wszystkie
wyższe czynności psychiczne (myślenie, uczenie się, 8 Dyskusja na temat zależności poznania od kultury w lite­
rozwiązywanie problemów) muszą początkowo po­ raturze polskiej zob. Haman (1985), Kielar-Turska (1994). Proces
przekształcania czynności zewnętrznych podmiotu w jego czyn­
wstać we wspólnym działaniu dziecka z kompetentny­
ności wewnętrzne w polskiej psychologii rozwojowej określany
mi dorosłymi, a dopiero potem zostają uwewnętrznio- jest terminem interioryzacja (Przetacznikowa, za: Kielar-Turska
ne. Stanowisko zakładające, że znaczenie i organizacja 1994), obok terminu internalizacja, stosowanego głównie w psy­
doświadczeń mają źródło w społecznych interakcjach, chologii społecznej - ną, oznaczenie procesu asymilacji przez jed­
aktywnie podejmowanych przez jednostkę, nazywane nostkę norm, wartości i postaw reprezentowanych przez grupę
społeczną.. Interioryzacja społecznego doświadczenia może być
jest konstruktywizmem społecznym (i przeciwsta­
ujmowana w kategoriach transmisji (pasywne przejmowanie, np.
wiane piagetowskiemu konstruktywizmowi biologicz­ w teorii uczenia się społecznego) lub transformacji (aktywne
nemu; zob. Overton 2006). Zdaniem Wygotskiego, przekształcanie, charakterystyczne dla podejścia konstruktywi-
istotną rolę w rozwoju poznawczym odgrywa mowa stycznego); zob. Kielar-Turska (1994).
58 3. Mechanizm zmiany rozwojowej

Koncepcja człowieka jako podmiotu aktywnie niem zachodzi w ciągu całego życia (Tyszkowa 1988;
uczestniczącego we własnym rozwoju jest współcze­ Stemplewska-Żakowicz 1996).
śnie akceptowana przez większość psychologów roz­
wojowych, mimo iż proces konstruowania struktur
doświadczenia indywidualnego nie jest jasny i budzi
3.2. GENY A ŚRODOWISKO
spory.
Postpiagetowskie badania nad wczesnymi kompe­ Jak wskazują wcześniejsze rozważania, spór o to, czy
tencjami poznawczymi95 (Donaldson
*** 1986; zob. także dziecko rodzi się jako tabula rasa, współcześnie nie
Nęcka 2003a) oraz badania nad dziecięcymi teoriami ma już sensu. Wyniki badań empirycznych dowodzą,
umysłu10 11(Karmiloff-Smith 1992; zob. też Kielar-Tur- że rodzi się ono zaprogramowane do poszukiwania
ska 2000; Białecka-Pikul 2002) pokazują, że dziecko właściwej stymulacji i do reagowania na określone
rodzi się wyposażone biologicznie nie tylko w odru­ doświadczenia. Z drugiej strony, nawet genetycy za­
chy sensomotoryczne oraz mechanizm równowagi chowania dostrzegają rolę środowiska w aktywizo­
między procesami asymilacji i akomodacji, którymi waniu skłonności genetycznych oraz w powstawaniu
Piaget wyjaśniał powstawanie nowych struktur umy­ różnic indywidualnych (Plomin 1994).
słowych w aktywności konstrukcyjnej dziecka. Dane W ostatnich dziesięcioleciach jesteśmy świadka­
empiryczne wydają się wskazywać na to, że dysponu­ mi „nowego otwarcia” w debacie nad rolą dziedzi­
je ono także wiedzą pojęciową i jest wyposażone czenia i środowiska w kształtowaniu się zachowań
w wiele mechanizmów nabywania wiedzy o świecie, ludzkich. Postęp technologiczny końca XX wieku
np. na temat języka (Chomsky), stałości przedmiotu, umożliwił nowe odkrycia w neurobiologii, neuropsy-
przestrzeni i przyczynowości (Baillargeon, Spelke), chologii, genetyce zachowania, a także w psychologii
które są gotowe do działania już w pierwszych miesią­ ewolucyjnej, z których wiele uznać należy za zaska­
cach życia, pod warunkiem wystąpienia właściwej kujące. Warto zastanowić się nad znaczeniem niektó­
stymulacji sensorycznej (zob. np. Vasta, Haith, Miller rych z tych odkryć dla psychologii rozwojowej, głów­
1995) . Stanowisko to czasami określane jest jako neo- nie w zakresie genetyki zachowania.
natywizm (Fischer, Bidell 2006; Schaffer 2006a). Nie
jest ono jednak jednorodne.
Część badaczy wyjaśnia powyższe wyniki badań 3.2.1. Odziedziczainość cech zachowania
nie tyle odziedziczonymi modułami mózgowymi W genetyce zachowania wpływy genów, środowiska
(modułowość, Fodor), ile modułami wbudowanymi oraz ich interakcje zwykle badane są w próbach - jak
w umysł dziecka (ukrytymi teoriami, Gopnik), które się przynajmniej zakłada - dobrze określonych gene­
są podatne na stymulację środowiska. Dowodząc, że tycznie i obejmują studia nad bliźniętami jedno-
dzieci bardzo wcześnie w rozwoju kierują się wiedzą i dwujajowymi w rodzinach naturalnych i adopcyj­
pojęciową, nie wykluczają uczenia się statystyczne­ nych12. W badaniach tych zwykle poszukuje się
go (statistical learning-, Saffran, Aslin, Newport
1996) : małe-dziecko, traktowane jako układ uczący
się, jest zdolne do wykrywania cechy wspólnej dla 5 Właściwie powinniśmy mówić o „przedwczesności” tych
klasy przedmiotów, a także zależności przyczyno­ kompetencji (precocity) w stosunku do ustaleń Piageta, akcepto­
wych w świecie na podstawie obserwowanej często­ wanych przez prawie pół wieku w psychologii rozwojowej.
10 Określenie „teoria umysłu”, odnoszone do systemu wie­
tliwości występowania właściwości doświadczanej
dzy czy spójnych twierdzeń o umyśle, pozwalających przewidy­
stymulacji (zob. Gopnik i in. 2001; Shulz, Gopnik wać zachowania innych, zaczyna budzić dyskusję. Okazuje się,
2004)". Nie wykluczają również konstruktywizmu że tę kompetencję posiadają dzieci, ale także zwierzęta, np. mał­
w kształtowaniu się ludzkiego poznania. Dziecko nie py, a nawet kruki (Tilszer 2008): obserwacje ich zachowań odpo­
wiadają założeniom powszechnie znanego testu fałszywych prze­
tylko testuje hipotezy na temat otaczającego świata
konań, stosowanego w badaniu „teorii umysłu” małych dzieci
na podstawie posiadanej „wiedzy w głowie” (zob. np.
(dyskusja na temat wad tego testu zob. Białecka-Pikul 2007,
Karmiloff-Smith, Inhelder 2006), lecz dochodzi do s. 23-36).
jego zrozumienia także na drodze społecznej prakty­ 11 Nie można wykluczyć, że jego podstawą może być anali­
ki nadawania znaczeń oraz interpretowania doświad­ za statystycznych właściwości sytuacji bodźcowej już w życiu
płodowym (zob. rozdz. 6).
czanych sytuacji i zdarzeń (Nelson 1996; Hunt 2003).
12 Bliźnięta jednojajowe rozwijają się z jednej, tej samej, za­
Złożony proces aktywnego strukturowania i restruk-
płodnionej komórki jajowej, a więc mają ten sam genotyp. Bliź­
turowania doświadczenia indywidualnego groma­ nięta dwujajowe powstają z dwóch osobno zapłodnionych jaj,
dzonego przez jednostkę w jej interakcjach z otocze­ a więc mają różne genotypy. Można założyć, że pod względem
3.2. Geny a środowisko 59

trzech źródeł zmienności (zob. Oniszczenko 2000; nia wyników różnych badań na ten temat pozwalają
Plomin i in. 2001): (1) wariancji właściwej dla czyn­ przyjąć - zdaniem niektórych autorów - że wpływ
ników genetycznych, tj. czynnika addytywnego (ge­ genów wyjaśnia przeciętnie około 50% zmienności
ny dziedziczone przez potomstwo od rodziców) oraz wszystkich cech ludzkiego zachowania, wpływ zaś
nieaddytywnego (geny niezwiązane z dziedzicze­ środowiska wspólnego najwyżej do 10% tej zmienno­
niem, tj. mutacje); (2) wariancji wyjaśnionej wpły­ ści (zob. Pinker 2005).
wami środowiska wspólnego (np. podobieństwo Sądzić należy, że jest jeszcze za wcześnie na uogól­
w rodzinie lub sąsiedztwie albo różnice mlędzy- nienia dotyczące wkładu czynników genetycznych
kohortowe); (3) wariancji związanej z różnicami i środowiskowych w zmienność ludzkiego zachowania.
we wpływach środowiskowych, tj. niepodzielanych Oszacowania tego rodzaju uznać należy za bardzo przy­
wpływów środowiska specyficznego (które wyja­ bliżone i chociaż prowadzą do obiecujących wniosków,
śniają różnice indywidualne między rodzeństwem to jednak wyników ostatecznych nie możemy być jesz­
lub między członkami kohorty). Dodatkowym źró­ cze pewni (Pedersen, Reynolds 2002).
dłem zmienności w tych badaniach jest błąd pomia­ Po pierwsze, trudno jest porównywać genetyczne
ru, traktowany zwykle jako „szum informacyjny”, oszacowania inteligencji mierzonej poziomem wyko­
który jednak - warto to zauważyć - związany jest nania zadań intelektualnych z oszacowaniami odzie­
głównie ze zmiennością środowiskową. dziczalności cech osobowości, badanej zwykle meto­
Badania podejmowane w paradygmacie genetyki dami opierającymi się na zeznaniach introspekcyjnych
zachowania prowadzą wielu autorów do stwierdzenia, osób (self-reports). W pierwszym przypadku, analizy
że różnice środowiskowe mają ograniczony wpływ na odziedziczalności odnoszą się do sprawności, a w dru­
kształtowanie się zachowań i rozwój osobowości czło­ gim, do tego, co ludzie opowiadają na swój temat.
wieka. Oszacowania wielkości tego wpływu nie są Po drugie, współczynniki odziedziczalności są
jednak zgodne. Współczynniki odziedziczalności13 różne nie tylko w zależności od zastosowanej metody
przybierają różną wartość w przedziale od 0,25 do i mierzonej cechy zachowania, ale także w zależno­
0,75 w zależności od rodzaju badanej właściwości za­ ści od wieku osób, w którym są badane (zob. dalej).
chowania (cechy), a także od stosowanych metod ba­ Po trzecie, jeśli nawet niektórzy badacze, dążąc
dawczych (Plomin 1994; Plomin i in. 2001). Najczę­ do uogólnień, w jakiś sposób uśredniają różne sza­
ściej spotykamy oszacowania, z których wynika, że cunki, to wydaje się, że w swoich wnioskach przece­
wpływami genetycznymi łącznie daje się wytłuma­ niają efekty genetyczne, skoro nie wyjaśniają one
czyć około 40% obserwowanych różnic indywidual­ więcej niż 50% zmienności (zob. np. Pinker 2005).
nych w badaniach nad osobowością. Pomijając 20% Problem przybiera postać sporu o to, czy szklanka
błąd pomiaru, pozostała zmienność wiąże się z wpły­ jest w połowie pełna, czy też w połowie pusta.
wami środowiska, przy czym najmniejszą część wa­ W końcu, zbyt mało jeszcze wiemy o mechani­
riancji (ok. 5%) daje się wytłumaczyć wpływami śro­ zmach wielogenowego dziedziczenia złożonych cech,
dowiska wspólnego (Loehlin 1992, za: Shanahan, a do takich należą cechy zachowania człowieka. Lep­
Sulloway, Hofer 2000). Jan Strelau (2000b) podaje, że sze poznanie interakcji gen-gen i mechanizmów
w przypadku inteligencji wpływ czynnika genetycz­ kontroli ekspresji genów ma kluczowe znaczenie na
nego wydaje się być nieco większy i jego udział do­ obecnym etapie badań nad powiązaniami między
chodzi do 50%, ale - jego zdaniem - wzrasta równo­ określonymi odcinkami DNA a określonymi właści­
cześnie udział środowiska wspólnego, który wyjaśnia wościami zachowania (uzależnieniami, agresją, inte­
około 25% wariancji. Podejmowane próby uśrednia­ ligencją itp.). Chodzi np. nie o to, aby znaleźć jeden
'gen dla jakiejś cechy, lecz wiele genów powiązanych
z tą cechą w sposób probabilistyczny, a nie determi­
genetycznym różnią się między sobą tak samo jak każda inna nistyczny (Plomin i in. 2001).
zwykła para rodzeństwa. W metodzie tej ponadto zakłada się, że
W kontekście tych rozważań warto wspomnieć,
bliźnięta wychowywane razem w tej samej rodzinie dzielą wspól­
ne środowisko, wychowywane zaś osobno (np. w rodzinach adop­ że w badaniach nad odziedziczalnością napotykamy
cyjnych), poza okresem wspólnego środowiska prenatalnego, roz­ wiele problemów bardziej ogólnej natury, w tym
wijają się w różnych środowiskach. etycznych, w rozstrzyganiu których istotny udział
13 Współczynnik odziedziczalność (łr) jest miarą staty­ mogą mieć psychologowie. Na przykład, pojawiające
styczną opisującą proporcję obserwowalnej wariancji fenotypo-
się ostatnio wyniki badań empirycznych pokazują,
wej, którą można wyjaśnić wariancją genotypową (zob. Onisz­
czenko 2000, s. 214-216). Przybiera on wartość od 0 do 1 lub że ludzie różnie reagują na informacje o gene­
wyrażany jest w procentach. tycznych predyspozycjach, zdiagnozowanych w ba­
60 3. Mechanizm zmiany rozwojowej

daniach przesiewowych (np. dotyczących chorób no­ stosunkowo niski odsetek wariancji wyjaśnionej
wotworowych) i nie wszyscy dobrze sobie z nimi wpływem środowiska wspólnego, stwierdza, że rola
radzą. Wydaje się, że dotyczy to szczególnie osób, środowiska rodzinnego w rozwoju dzieci i młodzie­
które przejawiają wysoki poziom lęku w sytuacji ży jest znikoma i sugeruje, że ważniejszą rolę w roz­
bezpośrednio poprzedzającej testowanie genetyczne. woju jednostki odgrywa środowisko pozarodzinne,
U osób z tej grupy, u których stwierdzono predyspo­ w tym głównie socjalizacja rówieśnicza14.
zycje do choroby, wysoki poziom lęku utrzymuje się Dotychczasowe stwierdzenia empiryczne wyma­
nawet po roku od diagnozy (Ertmański 'i in. 2009). gają jednak rewizji w świetle publikowanych coraz
Coraz bogatsza oferta ośrodków wykonujących, za częściej wyników badań podłużnych w tym zakre­
coraz niższe kwoty, diagnozę predyspozycji gene­ sie15. Już pierwsze próby analizy kohortowo-sekwen-
tycznych stawia przed nami nowe zadania w zakresie cyjnej (zob. podrozdz. 5.3) wykazały spadek odzie­
pomocy psychologicznej, w tym profilaktyki, i szer­ dziczalności zdolności poznawczych (tj. inteligencji
szej edukacji społecznej, wyjaśniającej probabili­ ogólnej, płynnej i szybkościowej) w wieku między
styczny charakter mechanizmów dziedziczenia. 60 a 80 rokiem życia oraz wzrost wpływu środowi­
ska specyficznego u ludzi w podeszłym wieku (Fin-
kel i in. 1998). Stwierdzenia te zostały potwierdzone
3.2.2. Geny a środowisko
przez Reynolds, która, wraz z zespołem współpra­
w ciągu życia ludzkiego cowników, podjęła badania podłużne nad zdolno­
Dyskusję nad związkami genotypu ze środowiskiem ściami poznawczymi (werbalnymi, płynnymi, pa­
ożywiły ostatnio badania rozwojowe nad zmianami mięcią i szybkością percepcyjną) w ramach programu
w wielkości wpływu dziedziczenia wraz z wiekiem Badań nad Starzeniem się Szwedzkich Bliźniąt (SAT-
badanych. Od czasu badań przeprowadzonych po SA; Reynolds i in. 2002, 2005). Wyniki tych badań
II wojnie światowej przez Aleksandra Łurię nad pa­ prowadzą do trzech ważnych wniosków. Po pierw­
mięcią bliźniąt jedno- i dwujajowych, przyjęło się sze, wprawdzie dziedziczenie ma większy wpływ na
uważać, że wraz z wiekiem (ale także wraz z pozio­ wariancję poziomu zdolności, lecz stopień tych zmian
mem rozwoju badanej funkcji psychicznej) wzrasta w czasie jest u badanych bliźniąt efektem głównie
rola wpływów środowiska i maleje rola dziedzicze­ wpływów specyficznego środowiska. Po drugie, oka­
nia. W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku zało się, że wariancja genetyczna. zmian ogólnej
pojawiały się jednak dane niezgodne z tymi oczeki­ zdolności poznawczej (principal component) w prze­
waniami. Porównania danych w planie poprzecznym, dziale wieku od 50 do 80 roku życia przybiera kształt
obejmującym cały wymiar życia człowieka, wskazu­ odwróconej litery U, wskazując na istotny spadek
ją na przykład, że 50% zmienności w zakresie inteli­ wpływu dziedziczenia po 65 roku życia: odziedzi-
gencji u dorastających dzieci można wiązać z dzie­ czalność tłumaczy 91% ogólnej wariancji zdolności
dziczeniem, podczas gdy wskaźniki odziedziczalności
tej cechy w drugiej połowie życia wzrastają do około
14 Zdaniem krytyków, teza ta odbiera rodzicom wiarę w ich
80%. Dane są jeszcze bardziej intrygujące w przy­ możliwości oddziaływania na zachowanie i rozwój dziecka,
padku oszacowań zmian zachodzących wraz z wie­ a w wychowaniu rodzinnym może doprowadzić do postawy zwa­
kiem, a dotyczących wielkości wpływu środowiska nej fatalizmem pedagogicznym. Podkreślają oni, że wielu ludzi
może wpływać na życie dziecka i jego rozwój, nie wyłączając zna­
wspólnego na inteligencję. Według różnych szacun­
czącego wpływu rodziców (zob. Bornstein 2006). Zaznaczyć jed­
ków, wskaźnik ten we wczesnym dzieciństwie może nak należy, że Harris w konkluzji swojej słynnej książki nie kwe­
wynosić nawet 30-40%, w adolescencji wykazuje stionuje poglądu o wzajemnym przywiązaniu dzieci i rodziców,
istotny spadek i obniżając się w dalszym życiu, zbliża o zależności dzieci od rodziców, ani tego, że rodzice uczą dzieci
się do zera w późnej dorosłości. Równocześnie poja­ zachowań, które są im potrzebne poza domem. Wydaje się więc, że
jej koncepcja socjalizacji rówieśniczej nie zakłada, że dzieci mogą
wiały się wyniki krótkoterminowych badań podłuż­
się obyć bez rodziców (zob. Plomin i in. 2001, okno 15.1).
nych nad inteligencją, wskazujące na silny wpływ
15 Plany badań podłużnych pozwalają odstąpić od statyczne­
stabilizujący czynników genetycznych (Plomin, go porównywania współczynników odziedziczalności i zastoso­
Owen, McGuffin 1994). wać bardziej dynamiczne modele analizy trajektorii zmienności
Dane te wzbudziły tryumf wśród zwolenników (np. biometryczny model ukrytego wzrostu - biometrical model
oflatent growth, zob. McArdle i in. 1998), w ramach których ana­
doktryny dziedziczenia. Pinker (2005) uznał, że ro­
lizowane mogą być, obok wariancji międzyosobniczych, również
snące wraz z wiekiem współczynniki odziedziczal­
wariancje wewnątrzosobnicze (raw variance) oraz obok wariancji
ności są argumentem obalającym mit roli środowiska w poziomie badanych zdolności, również wariancje w stopniu
w rozwoju człowieka. Harris (2000), wskazując na zmian ich poziomów.
3.2. Geny a środowisko 61

poznawczych w wieku 65 lat oraz 76% w wieku 80 3 Efekt spustowy. Odziedziczone wzory zachowań,
lat16. Po trzecie, wariancje zmian specyficznego śro­ w postaci skłonności do określonego zachowania,
dowiska, przeciwnie, pokazują przebieg w kształcie wymagają odpowiedniej stymulacji zewnętrznej,
litery U: początkowy spadek tej wariancji i gwałtow­ która musi zwykle wystąpić w odpowiednim mo­
ny wzrost między 70 a 80 rokiem życia (odpowied­ mencie rozwoju jednostki - np. model poruszają­
nio: Vctr = 9,38 i Var = 23,12). Warto w tym miejscu cej się matki-gęsi aktywizuje wzór „podążania za
zauważyć, że w badaniach starzejących się szwedz­ nią” przez gąsięta. Z drugiej strony, znaczące zda­
kich bliźniąt, wariancja środowiska wspólnego była rzenia życiowe mogą uwolnić zaburzenia w zacho­
bliska lub równa zeru i nie zmieniała się istotnie waniu u ludzi o skłonnościach do określonych za­
wraz z ich wiekiem. burzeń, np. depresję czy niepokój.
3 Efekt prewencyjny. Brak w doświadczeniu życio­
wym człowieka czynników środowiskowych uwal­
3.2.3. Współdziałanie genów i środowiska
niających zaburzenia u osób na nie podatnych, za­
w ciągu życia pobiega ich powstawaniu. Funkcję prewencyjną
Przytoczone tu dane pokazują, że wzory zmian w wa­ spełnia również kontrola społeczna zachowań
riancji środowiskowej i genetycznej, obserwowane związana z wymaganiami norm, wartościami czy
w ciągu życia ludzkiego, są bardziej złożone niż ocze­ życiem religijnym, które np. obniżają konsumpcję
kiwano na podstawie wyników badań poprzecznych. alkoholu, mimo lub wbrew skłonnościom gene­
Niektórzy badacze zwracają uwagę na to, że użycie tycznym.
określenia interakcje geny-środowisko niczego nie 3 Efekt uszkodzeń i ubytków. Dotyczy samoist­
wyjaśnia, lecz samo wymaga wyjaśnienia (Rutter, nych procesów mających swój początek we wcze­
Piekłeś 1991). Statystyczne schematy myślenia na te­ snym rozwoju i nasilających się w późnym wieku,
mat oszacowanych wariancji środowiskowej i genoty­ np. w postaci wzrastającego znaczenia lub kumu­
powej, w kategoriach proporcji wkładów w zmiany lowania się uszkodzeń i ubytków oraz coraz mniej­
zachodzące wraz z wiekiem człowieka, mają ograni­ szej zdolności i/lub możliwości zewnętrznych ich
czone zastosowanie w zrozumieniu tego mechani­ naprawiania w okresie starzenia się.
zmu17. Ani geny, ani środowiska, w których rozwija 3 Efekt selekcyjny. Niektóre elementy genotypu (al-
się człowiek, nie działają oddzielnie (zob. całość jako lele), które „nie dożywają” późnego wieku, powo­
dynamiczny system, podrozdz. 3.2.3). Każde ludzkie dują określone uszkodzenia w fenotypie ludzi, speł­
zachowanie ma swoją genetyczną podstawę, środowi­ niając funkcję selekcyjną, szczególnie w okresie
skowy kontekst i ramy czasowe. Bardziej właściwe późnej dorosłości. W tych kategoriach zwykle inter­
wydaje się więc poszukiwanie uwikłanych w wielo­ pretowany jest spadek sprawności intelektualnej
wymiarową współzależność procesów genetycznych i spowolnienie u ludzi starszych.
i środowiskowych, przebiegających w czasie. 3 Efekt kompensacyjny. Wzbogacona stymulacja
Obecnie dyskutowanych jest kilka hipotez na te­ środowiskowa może uaktywniać potencjał kom­
mat współdziałania genów i środowiska, akcentują­ pensujący ubytki i uszkodzenia, którym dysponuje
cych w mniejszym lub szerszym zakresie rolę czyn­ jednostka. Dowodzą tego zarówno badania nad
ników genetycznych lub środowiskowych oraz czasu zwierzętami hodowanymi w różnych warunkach
powstawania efektów ich współdziałania (np. Rey­ stymulacji środowiskowej, jak i efekty różnego ro­
nolds i in. 2005; Elder, Shanahan 2006). dzaju treningów funkcji poznawczych czy tzw. za­
jęć kompensacyjno-wyrównawczych w edukacji
szkolnej.
16 Oszacowania te we wcześniejszych badaniach zespołu
Chandry Reynolds były niższe i wynosiły odpowiednio: 80% Wszystkie procesy genetyczne i środowiskowe są
i 62% (zob. Reynolds i in. 2002). Różnice te spowodowane są
związane z wiekiem (age-grctded). Wszystkie one
tym, że w późniejszych analizach wprowadzono poprawki na nie­
rzetelność, których brakuje w innych tego rodzaju badaniach działają razem i przypuszczamy, że zmieniać może
(zob. Reynolds i in. 2005). się jedynie ich znaczenie w różnym czasie historii
17 Niestety, mimo powszechnie deklarowanej akceptacji za­ życia jednostki. Na przykład, w dzieciństwie ważną
łożeń nt. współzależności efektów genetycznych i środowisko­ rolę odgrywają biologiczne programy dojrzewania
wych, dyskusja jest często sprowadzana do statycznych modeli
funkcji, ale także procesy społecznej kontroli, której
interakcji statystycznej, cofając debatę nad interakcją w psycho­
logii do jej początków, tj. dwukierunkowej zależności addytyw- rola może wzrastać w okresie wkraczania w doro­
nych czynników (zob. podrozdz. 3.3.2). słość i słabnąć lub wzrastać w starości, w zależności
62 3. Mechanizm zmiany rozwojowej

od indywidualnej historii życia jednostki (zob. dalej mują w wychowaniu środowisko rodzinne skorelo­
interakcje środowisko-środowisko). Starzenie się wane z ich genetycznymi właściwościami (bogate
charakteryzują np. uszkodzenia i ubytki genetyczne, w księgozbiory, stymulujące rozmowy itp.). Reak­
ale ich skutki mogą być kompensowane zmiennymi tywne korelacje zachodzą wtedy, gdy jednostka wy­
środowiskowymi, o czym świadczą cytowane wyniki wołuje u innych (np. u rodziców czy wychowawców)
badań podłużnych Reynolds (Reynolds i in. 2005) pewne konkretne zachowania w wyniku swoich wro­
nad zdolnościami poznawczymi, które wskazują na dzonych właściwości, np. dziecko z natury weselsze
równoczesny spadek zmienności genetycznej i zdecy­ i bardziej uspołecznione będzie spotykało się z bar­
dowanie większy wzrost zmienności środowiskowej dziej pozytywnymi reakcjami ze strony innych. Ak­
w końcowym okresie życia starszych ludzi (w wie­ tywne korelacje dotyczą przypadków, w których
ku powyżej 70 lat; zob. także dojrzewanie, pod- jednostka sama poszukuje, wybiera lub nawet tworzy
rozdz. 3.1.1). środowiska, które są zgodne z jej genetycznymi pre­
W dyskusji nad współzależnością genotypu i śro­ dyspozycjami (tzw. nisze rozwojowe) - np. dzieci
dowiska w rozwoju człowieka, wyróżniane są dwie agresywne częściej i dłużej oglądają filmy lub pro­
jej formy: interakcje geny-środowisko i korelacje ge- gramy telewizyjne nasycone agresywnymi treściami,
ny-środowisko (zob. Plomin i in. 2001; Schaffer preferują kontakty z kolegami o podobnych skłonno­
2006a). Opisują one różne aspekty wzajemnych po­ ściach czy zainteresowaniach.
wiązań między genotypem a środowiskiem. Występowanie tych korelacji wykazuje tendencję
Interakcje geny-środowisko dotyczą gene­ do zmiany wraz z wiekiem życia. Korelacje pasywne
tycznej wrażliwości na środowisko i opisują podat­ i reaktywne charakteryzują głównie wczesne dzie­
ność jednostki o określonych skłonnościach gene­ ciństwo. Dopiero później, szczególnie w okresie ado-
tycznych na określoną stymulację środowiskową. lescencji, gdy jednostka zaczyna dokonywać samo­
Niestety, badań na ten temat jest stosunkowo mało, dzielnych wyborów, dominują korelacje aktywne
a ich wyniki nie są jednoznaczne. Większość z nich (Schaffer 2006b).
dotyczy psychopatologii rozwojowej (Plomin i in. Wyniki badań nad genetyką zachowania uświa­
2001). Dowiedziono, że wpływ stresujących wyda­ damiają znaczenie czynników genetycznych, ale
rzeń życiowych jest silniejszy w przypadku jedno­ skłaniają także do innego myślenia o środowisku.
stek o wyższym ryzyku genetycznym depresji Podkreślają rolę czynników środowiskowych w ak­
(Kendler i in. 1995). Podobnie stwierdzono, że za­ tywizowaniu skłonności genetycznych, ale również
chowania przestępcze najczęściej podejmowane są pokazują, że ludzie sami poszukują stymulacji lub
przez jednostki adoptowane, których zarówno ro­ kształtują^ swoje doświadczenie częściowo także
dzice biologiczni, jak i adopcyjni mają również z powodów genetycznych (Scarr 1992).
kryminalną przeszłość (Bohman 1996). Dowie­ Odkrycia genetyki na temat interakcji i korelacji ge­
dziono również, że skuteczność stosowanych przez ny-środowisko nie mogą jednak przysłaniać faktu, że
rodziców sposobów dyscyplinowania zależy od zmienne środowiskowe mogą tworzyć skorelowane ca­
odziedziczonego przez dziecko temperamentu: łości czynników współwystępujących i współdziałają­
dzieci lękliwe są bardziej wrażliwe nawet na drob­ cych hamująco na ekspresję cech genetycznych. Tak jak
ne oznaki niezadowolenia rodziców, a nielękliwe zachowanie wyznaczone jest nie jednym, lecz wieloma
wymagają silniejszych oddziaływań (Kochańska powiązanymi ze sobą genami, tak samo związane jest
1997). Przykłady te wskazują, że pewne zachowa­ z wieloma czynnikami środowiskowymi. Dowodzą te­
nia, które kiedyś wiązapo głównie z czynnikami go wyniki badań mówiące o wielości środowiskowych
środowiskowymi, mogą, przynajmniej częściowo, czynników ryzyka w nieprzystosowaniu (Rutter 1990)
być wyjaśnione pośredniczącym wpływem czynni­ czy też o różnej wartości stymulacyjnej środowisk ży­
ków genetycznych. cia w wyznaczaniu fenotypowego nasilenia cech tem­
Korelacje geny-środowisko dotyczą stopnia peramentu (Zawadzki 2002). W takich przypadkach,
zgodności doświadczeń indywidualnych z genetycz­ zdaniem Eldera i Shanahana (2006), można mówić
nym wyposażeniem i opisują tendencję jednostki do o interakcjach środowisko-środowisko, szczególnie
życia w środowiskach odpowiadających swoim ce­ wtedy, gdy wpływy odległych sobie układów (settingś),
chom genetycznym. Istnieją trzy rodzaje korelacji w jakich żyje i rozwija się jednostka, nie dają się wyja­
geny-środowisko: pasywna, reaktywna i aktywna. śnić w sposób addytywny.
Pasywna korelacja występuje np. wtedy, gdy dzieci W dyskusji nad rolą genów i środowiska warto
dziedziczące od rodziców wysoką inteligencję przej­ również zwrócić uwagę na badania, które pokazują.
3.3. W kierunku ogólnego modelu wyjaśniania zmian rozwojowych 63

że możliwe jest eksperymentalne manipulowanie trafność badania dziecka w bieżącej, konkretnej, ogól­
ewolucją organizmów (Flatt, Kawecki 2007)18. Wy­ nej sytuacji, której jest ono częścią (model ten nazy­
niki eksperymentów ewolucyjnych mogą przyczynić wał galileuszowskim). Dowodził, że wnioskowanie na
się do lepszego zrozumienia zmian, jakie dokonywa­ podstawie wartości przeciętnych o konkretnym, szcze­
ły się i dokonują w antropogenezie, czyli w historii gólnym przypadku jest niemożliwe. Koncepcje prze­
rozwoju naszego gatunku. ciętnego dziecka i przeciętnej sytuacji są abstraktami,
W końcu, aby genetyka zachowania stała się na­ które nie mają żadnego zastosowania w badaniu dyna-
prawdę rozwojową, musi poszerzyć swój model wyja­ miczności (zob. Lewin 1935, s. 1-42). Odrzucając ba­
śniania, który zwykle jest ograniczony do statystycznej dania skoncentrowane na przeciętnych tendencjach
analizy dwukierunkowych relacji między działaniem czy też na najczęściej obserwowanych zachowaniach
genów i środowiska zewnętrznego w ciągu życia ludzi (model ten nazywał arystotelesowskim), podjął próbę
(Gottlieb 2003). Dalej przedstawimy argumenty dowo­ całościowej analizy zmian w strukturze aktywnej
dzące, że interakcje te mają bardziej złożony i bardziej osoby (zob. badania skoncentrowane na zmiennych
dynamiczny charakter (zob. też podrozdz. 5.1). vs. na osobie, rozdz. 5). Przekonywał, że użyteczna
teoria, to teoria wielowymiarowa, prowadząca do ba­
dań nad interakcją w sieci zmiennych, nie dających się
3.3. W KIERUNKU OGÓLNEGO MODELU zredukować do porównań par zmiennych typu „bo-
dziec-reakcja”, i postulował badanie konkretnych za­
WYJAŚNIANIA ZMIAN ROZWOJOWYCH
chowań w kontekście złożonych współuwarunkowań
W badaniach nad rozwojem psychicznym człowieka (zob. dalej holizm). Podkreślał równocześnie, że bo­
doszło do dwóch ważnych przełomów, które zmie­ dziec „wolny od kontekstu” może być iluzją (zob.
niają w sposób istotny nasze myślenie o tym zjawi­ kontekstuaiizm, podrozdz. 3.3.3).
sku. Pierwszy z nich dotyczy rozumienia jego natury Wychodząc od założeń psychologii postaci i teo­
(zob. rozdz. 2). Jego istotą jest przesunięcie uwagi rii systemów, Lewin sformułował psychologiczną
badaczy z tego, co jest uniwersalne i stałe, na to, co teorię pola {Field Theory), której główną tezą było
jest indywidualne i zmienne w rozwoju. Drugi prze­ twierdzenie, że zachowanie i rozwój20 są funkcją
łom dotyczy rozumienia mechanizmów rozwojowych ogólnej sytuacji, zarówno stanu osoby (P), jak i oto­
i wiąże się z przesunięciem zainteresowań badaczy czenia (E), jako konstelacji dwóch grup zmiennych,
z reaktywności na aktywność własną podmiotu wzajemnie zależnych od siebie (Lewin 1935; 1936/1966;
uczestniczącego w swoim rozwoju. 1946). Jednakże kluczowym elementem jego rozwa­
O ile dostrzeżenie wyjątkowości i plastyczności żań był nacisk na środowisko psychologiczne -
zmian rozwojowych wiązało się z „wyjściem” poza w przeciwieństwie do konkretnego, obiektywnego
jednowymiarowe i jednokierunkowe modele przebie­ czy fizycznego. Kierunek zachowania dziecka - jego
gu zmian klasycznej psychologii rozwoju dzieci
i młodzieży, o tyle idea aktywności własnej podmio­ 18 W ciekawym eksperymencie ewolucyjnym Tadeusz Ka­
tu uczestniczącego w swoim rozwoju wyrosła z do­ wecki podawał hormon młodości (JHa, methoprene) larwom mu­
strzeżenia wielowymiarowej, systemowej organizacji szek, co spowodowało przyspieszenie płodności, ale równocze­
śnie skrócenie długości życia tych osobników w fazie lotnej.
świata, której człowiek jest częścią, co spowodowało
Efekt ten był odmienny w przypadku 19 generacji muszek żywio­
przyjęcie podejścia dynamicznego w analizie ludz­ nych JHa w fazie lotnej. W linii tej zaobserwowano wydłużanie
kiego zachowania i rozwoju. się życia bez strat w zakresie płodności.
19 W literaturze podkreślany jest wkład Lewina do psycho­
logii społecznej i osobowości. Zapominamy natomiast, że był
3.3.1. Rozwój jako funkcja ogólnej sytuacji przede wszystkim psychologiem dziecięcym: najważniejsze kon­
Istotny wkład w kształtowanie się dynamicznego po­ cepcje rozwija) na podstawie badań dzieci i młodzieży; w Berli­
nie i później w Stanach Zjednoczonych (na uniwersytetach Cor-
dejścia do analizy zmian w zachowaniu człowieka
nell i Iowa) pracował cały czas na etatach profesora psychologii
wniósł Kurt Lewin. Jego idee są dyskutowane do dziś dziecięcej, aż do 1941 r. (na 5 lat przed swoją śmiercią), gdy
i inspirują nowe badania w wielu obszarach nauk spo­ utworzył Centrum Badania Procesów Grupowych w MIT.
łecznych (zob. Trempała, Pepitone, Raven 2006)19. 20 Zastanawiające jest pomijanie w literaturze psychologicz­
W klasycznym opracowaniu teoretycznym Con- nej faktu, że słynna formuła zachowania Lewina odnosi się rów­
nież do rozwoju. Pisa) on: „In summary, one can say that beha-
flict between Aristotelian and Galileian Modes of
vior and development depend upon the State of the person and his
Thought in Psychology (1931), Kurt Lewin przedsta­ environment, B=F (P.E)” (Lewin 1946, s. 792), podkreślając, że
wił w elegancki sposób argumenty uzasadniające zachowanie i rozwój podlegają tym samym prawom.
64 3. Mechanizm zmiany rozwojowej

zdaniem - może być zrozumiany jedynie w katego­ oraz stosunków jednostki z otoczeniem wydaje się
riach sił obecnych w danym środowisku psychologicz­ być istotną cechą zmiany rozwojowej. W najogól­
nym, o których decyduje samo pojawienie się wszyst­ niejszym ujęciu, rozwój organizmu odnosi się do
kich rzeczy i zdarzeń, ale głównie ze względu na ich każdej progresywnej lub regresywnej zmiany w je­
funkcjonalne możliwości (zob. Baldwin 1968). go rozmiarze, kształcie i/lub funkcji oraz oznacza
Układ sił obecnych w polu psychologicznym w da­ ciągłą ich reorganizację, a także powstawanie no­
nym czasie Lewin nazywał przestrzenią życia (life wych ich postaci, w procesie zintegrowanego funk­
space). Dążąc do zbudowania trafnej teorii zachowa­ cjonowania, umożliwiającego osiąganie bieżących
nia, uznał, że musi ona uwzględnić dynamikę rozwo­ celów (zob. np. Baltes 1987; Magnusson 1990; Ca-
jową, przestrzeń życia zmienia się bowiem istotnie irns, Cairns 2006; Magnusson, Sattin 2006). Roz­
wraz z wiekiem życia człowieka. Rozwój Lewin wią­ wój psychiczny w takim ujęciu „może odbywać się
zał głównie z dwoma procesami: (a) z różnicowaniem tak długo, jak długo działają struktury organizmu,
się i (b) zmianami w plastyczności przestrzeni życia a nie tylko dopóty, dopóki trwa ich budowanie”
(zob. plastyczność, m.in. podrozdz. 2.4.1), ale także (Tyszkowa 1988, s. 45).
z (c) rekonstrukcją osobistych znaczeń oraz z (d) hie­ U podstaw tego podejścia leżą dwa założenia. Po
rarchiczną organizacją i (e) funkcjonalną integracją pierwsze, że każda jednostka rozwija się i funkcjonu­
przestrzeni życia jako całości w różnych wymiarach je jako pewna całość. Po drugie, że właściwością pro­
czasu i „realizmu-braku realizmu” (Lewin 1936/1966, cesu rozwojowego jednostki w ciągu całego jej życia
1946; zob. też Baldwin 1968). jest funkcjonalna interakcja.
Myślenie o rozwoju jako procesie zmian w polu
dynamicznych związków organizmu z jego otocze­ Całość jako system dynamiczny. Dynamiczny system
niem (w przestrzeni życia) leży u podstaw zdecydo­ jest zwykle rozumiany jako złożona organizacja, skła­
wanej większości współcześnie rozwijanych kon­ dająca się z wielu części, z których każda spełnia wła­
cepcji. Punktem wyjścia systematycznych analiz ściwą sobie funkcję i działa według właściwych sobie
rozwojowych są różne wersje teorii pola, np.: model zasad, pozostając we wzajemnej zależności z innymi
proces-osoba-kontekst w ekologicznej teorii roz­ częściami (zob. Bertalanffy 1950). W kategoriach syste­
woju Bronfenbrennera (1981); koncepcja dynamicz­ mów dynamicznych można opisywać powiązania neu-
nego systemu osoba-otoczenie PE w holistyczno- ronalne, organizację zachowania człowieka, relacje ro­
-interakcyjnym modelu rozwoju Magnussona (1990; dzinne, działalność zakładów przemysłowych, instytucji
Magnusson, Stattin 2006); koncepcja geometrycz­ kulturalnych czy, w końcu, rzeczywistość mikro- i ma-
nej czasoprzestrzeni dynamicznego systemu van krofizyczną. Dlatego koncepcja ta może być stosowana
Geerta (1988; Kunnen, Bosma, van Geert 2001); w wielu dziedzinach badań.
metafora siatki konstrukcyjnej (Bidell, Fischer Do podstawowych zasad, według których działa
1992; Fischer, Bidell 2006). Dynamiczno-struktu- system dynamiczny, można zaliczyć (Schaffer 2006a):
ralne założenia teorii pola odnajdziemy w wielu in­
nych koncepcjach, np. w teoriach kontekstualno/ 3 Całościowość. System jest zintegrowaną cało­
dialektycznych (zob. Lerner, Skinner, Sorell 1980). ścią, co znaczy, że jest czymś więcej niż tylko
Topologiczny model interakcji osoba-otoczenie jest sumą jego części. Własności systemu nie można
jednak współcześnie ujmowany w sposób bardziej poznać na drodze badania pojedynczych jego
całościowy i dynamiczny. komponent: część ma sens w ramach całości.
3 Integralność podsystemów. Złożone systemy
składają się z podsystemów, z których każdy jest
również systemem działającym według własnych
3.3.2, Rozwój- jako funkcjonowanie
praw: prawa działające na poziomie danego pod­
w procesie zmian o charakterze
systemu, nie wyjaśniają tego, co się dzieje na in­
adaptacyjnym nych poziomach.
W poprzednim rozdziale wskazywaliśmy, że we 3 Stałość i zmiana. System może być otwarty na ze­
współczesnej psychologii rozwoju człowieka zaryso­ wnętrzne wpływy. Początkowo jest oporny na
wuje się coraz powszechniej akceptowane stanowi­ zmianę, dążąc do stałości. Gdy okazuje się to nie­
sko, zgodnie z którym, nie tylko coraz większe zróż­ możliwe, system zmienia się jako całość, nawet
nicowanie, uporządkowanie czy integracja, ale także wtedy, gdy wpływy zewnętrzne oddziałują tylko na
pojawienie się nowej organizacji struktur i procesów jedną z jego części.
3.3. W kierunku ogólnego modelu wyjaśniania zmian rozwojowych 65

3 Cyrkularność wpływu. Wewnątrz systemu wzór różnymi w różnym czasie elementami systemu, na­
wpływów jest kołowy, nie linearny. Komponenty zywana jest w psychologii rozwojowej epigenezą.
są wzajemnie współzależne: zmiana w jednym Teoria systemów okazuje się być użyteczną
pociąga za sobą zmiany w innych składowych w analizie zjawisk rozwojowych. Należy jednak za­
systemu. uważyć, że nie oznacza to, iż wszystko wyjaśnia.
Najsłabszym ogniwem tej teorii jest założenie o sa­
Gdy w kategoriach systemów dynamicznych mó­
moorganizacji jako własności systemów. Podobnie
wimy w psychologii, że jednostka jest całością (ho­
jak w przypadku piagetowskiego równoważenia,
lizm), to zwykle wyobrażamy ją sobie jako wielo-
asymilacji i akomodacji, możemy postawić zarzut, że
czynnikową organizację powiązanych ze sobą
mechanizmy te, jako użyteczne w wyjaśnianiu roz­
procesów, struktur lub czynności psychicznych i bio­
woju, same wymagają wyjaśnienia, którego nie znaj­
logicznych. Z drugiej strony, wspólnym założeniem
dujemy. Przyjmujemy po prostu, że w sposób natu­
różnych odmian tego podejścia jest przekonanie, że
ralny są i działają. Warto zadać sobie pytanie,
zachowanie jest wielorako uwarunkowane, podlega dlaczego działają, wedle jakich zasad. W odpowiedzi
wpływom procesów zachodzących na różnych po­ na to pytanie może pomóc koncepcja funkcjonalnej
ziomach, zarówno wewnątrz organizmu, jak i mię­ interakcji.
dzy organizmem a otoczeniem. W tego rodzaju
stwierdzeniach zawarte jest przekonanie o powiąza­ Funkcjonalna interakcja. Problem zrozumienia me­
niach człowieka ze środowiskiem, a rozwój bywa chanizmu rozwojowego komplikuje brak jasnej i kon­
charakteryzowany jako stochastyczny (losowy) pro­ sekwentnie stosowanej definicji pojęcia interakcja.
ces zmian determinowanych w czasie „wielokrotnie” Termin ten w najbardziej powszechnym znaczeniu
i „wieloczynnikowo”, zarówno ze strony podmiotu, opisuje współzależność dwóch różnych ciągów zda­
jak i środowiska (Magnusson 1990; Bergman 2002). rzeń. Odrzucamy współcześnie jednokierunkowe
W konsekwencji, badacze dążą do zrozumienia zło­ modele interakcji, zakładające wpływ bezpośredni
żonych, nielinearnych zmian systemów w czasie, osoby na otoczenie i/lub odwrotnie. Przykładem są
stosując zarówno ich opis, jak i formalne symulacje badania, w których badacz koncentruje uwagę na
(zob. modelowanie komputerowe, por. Kunnen, wpływie środowiska (np. postaw rodzicielskich) na
Bosma, van Geert 2001; Munakata 2006). Przyjmuje zachowanie dziecka, nie biorąc pod uwagę tego, że
się również, że systemy charakteryzuje adaptacyjna i jego zachowanie może wpływać na otoczenie (na
plastyczność, która jest możliwa dzięki ich zdolności postawy rodziców). Najczęściej spotykane są topolo­
do samoorganizacji. System jest zdolny zarówno do giczne modele interakcji (klasyczne) jako dwustron­
osiągania równowagi, jak i do wprowadzania zmian nej współzależności między osobą (P) a otoczeniem
w swej organizacji. Właściwość ta jest przypisywa­ (E). Niestety, na poziomie empirycznym, interakcja
na istotom żywym. Z rozwojowego punktu widze­ w ramach tych modeli jest zwykle rozpatrywana zbyt
nia, źródłem nowych struktur w tym ujęciu jest nie mechanistycznie (addytywnie) w kategoriach sumo­
tyle dojrzewanie czy nabywanie doświadczeń lub wania się sił lub proporcji wkładu czynników osobo­
ich kombinacja, ile sam system, którego immanent- wych i środowiskowych w zmienność zachowania
ną cechą jest zmienianie siebie. Źródłem zmian roz­ jednostki. Coraz częściej postulowany jest jednak
wojowych jest więc zdolność do samoorganizacji, bardziej całościowy model dynamicznej interakcji
która cechuje system jako całość, oraz tworzące ją między rozwijającą się osobą a zmieniającym się śro­
podsystemy (Schaffer 2006a). dowiskiem - jako dwoma złożonymi i otwartymi
Tak rozumiana całość rozwija się wedle zasady, systemami, w ramach których zmiana na jednym po­
że zmiana jednego jej elementu prowadzi do zmiany ziomie jest związana z innymi zmianami na innych
całego układu. Zmianom równoczesnym ulegają nie poziomach danego systemu oraz w systemie powią­
tylko inne elementy całości, ale także relacje między zań między nimi.
nimi (Lerner, Hultsch 1983). W ujęciu tym, zadaniem Wielu badaczy, akceptujących w sferze deklaracji
psychologii rozwojowej jest opisanie procesu zmian podejście interakcyjne, sprowadza dyskusję nad dyna­
całego układu i zidentyfikowanie czynników, które ” miką i zmiennością rozwojową do topologicznych mo­
w określonym momencie rozwoju jednostki wchodzą deli związku między izolowanymi od siebie zmienny­
do „gry” wzajemnych uwarunkowań. Proces sekwen­ mi osobowymi i środowiskowymi (zob. van Geert
cyjnego wyłaniania się nowych struktur i funkcji, 1988). Dodatkowo, zgromadzone dane empiryczne do­
jako konsekwencja dynamicznej interakcji między tyczące tego tematu badacze interpretują w katego­
66 3. Mechanizm zmiany rozwojowej

riach statystycznych, sprowadzając problem do mode­ Proces, skutek i nowość. Zrozumienie rozwoju wy­
lu interakcji statystycznej, który jeszcze bardziej maga rozróżnienia między procesem a skutkiem roz­
upraszcza rozumienie mechanizmu rozwojowego21. wojowym. Proces rozwojowy trwa w czasie i prowa­
Dostrzegając ograniczenia topologicznego modelu dzi do określonych skutków. Proces wiązany jest
interakcji oraz wady myślenia o interakcjach w kate­ z ruchem, zachodzeniem zmiany, wyłanianiem się jej
goriach statystycznych, Magnusson i Stattin (2006, lub z przekształcaniem się układu, jakiemu podlegał
s. 434) podkreślają, że „Komponenty systemów otwar­ on w czasie. Natomiast skutki rozwojowe wiążemy
tych nie funkcjonują w izolacji i zwykle nie fun­ ze stanami, zajściem zmiany lub z etapem transfor­
kcjonują współzależnie w sposób linearny w obrębie macji, opisywanym zwykle w kategoriach fazy lub
jednostki. Proces ten jest dużo bardziej złożony, szcze­ stadium rozwojowego. W ujęciu systemowym, deter­
gólnie wtedy, gdy umysłowe, biologiczne i behawio­ minanty rozwoju tkwią wewnątrz rozwijającego się
ralne komponenty są włączone we wspólne działanie”. systemu. Również czas, w jakim układ się przekształ­
W tym kontekście, proponują holistyczno-interakcyj- ca, jest wewnętrznym parametrem, koordynującym
ne podejście do jednostki i dynamicznego systemu i/lub synchronizującym dynamiczne interakcje mię­
Osoba-Otoczenie (P-E) jako zorganizowanych cało­ dzy komponentami układu (zob. temporalny model
ściowo i funkcjonujących jako całości. rozwoju, rozdz. 4 i podrozdz. 2.4.2).
W ujęciu tym, rozwojowy proces jednostki W rozwojowym procesie przekształcania się
w ciągu całego jej życia charakteryzują funkcjo­ struktur psychicznych i zachowania, powstają (wyła­
nalne interakcje. Zachodzą one na różnych pozio­ niają się) nowe ich postaci, jako skutki procesu zmie­
mach organizacji: od interakcji, jaka zachodzi mię­ niania się. O nowości świadczy każda najmniejsza
dzy genami w komórce albo między komórkami różnica w następujących po sobie stanach przekształ­
zarodka, aż do wzajemnego oddziaływania na sie­ cającego się obiektu, której badacz może nadać zna­
bie otoczenia (czynnikami społecznymi i fizykalny­ czenie zmiany umożliwiającej jednostce podejmo­
mi) i jednostki (czynnikami poznawczymi i emo­ wanie aktywności i realizację celów, dotąd jej
cjonalnymi oraz biologicznymi) w ciągu jej życia. niedostępnych (zob. Tyszkowa 1996b; Siegler 2006b).
Składniki struktury lub działającego procesu, tak Tak pojmowana nowość dotyczy przekształceń struk­
jak i składniki otoczenia, nabierają swego znacze­ turalnych i funkcjonalnych, badanych zarówno na
nia w ogólnym, zintegrowanym funkcjonowaniu poziomie mikro-, jak i makrogenetycznym.
jednostki (Magnusson'1990). Magnusson i Stattin Większość badaczy zakłada, że rozwój indywi­
(2006) wielokrotnie wspominają, że proces rozwo­ dualny nie polega na dodawaniu nowych elementów
jowy ma charakter stochastyczny, co oznacza, że do istniejących, w procesie ich akumulacji. Rozwój
zmiany nie dają się łatwo przewidzieć: są niepre- jest ciągłym procesem strukturacji i restrukturacji
dyktywne. Równocześnie jednak podkreślają, że podsystemów oraz systemu jako całości, w granicach
zmiany, jakie dokonują się w zakresie różnych kom­ określonych możliwościami psychobiologicznymi
ponent dynamicznego systemu, nie są przypadkowe. oraz środowiskowymi (zob. Tyszkowa 1988)23.
Wynikają z roli, jaką te komponenty pełnią w cało­ W procesie przekształcania się istniejących struktur
ści: z funkcjonalnego powiązania jej części. psychicznych i zachowania czasami wyłaniają się
Dodać należy, że w podejściu holistyczno-inte- struktury psychiczne i zachowania zupełnie nowe
rakcjonistycznym wszystkie komponenty funkcjono­ w sensie ontogenetycznym, a także filogenetycznym
wania jednostki zostają włączone w pętlę nieprze­
rwanych interakcji funkcjonalnych, co uświadamia,
że funkcjonowanie i proces rozwojowy sąwieloczyn-
nikowo i wielokrotnie determinowane w sposób dy­ 21 Już jedno ze znaczeń terminu „statystyka" sugeruje, że
sprowadzanie dyskusji o dynamicznych interakcjach do interakcji
namiczny22. W tym kontekście Magnusson i Stattin
statystycznej jest niewłaściwe (zob. rozdz. 5.1).
(2006) zwracają uwagę na fakt, że tradycyjne wyróż­
22 Mówiąc o wielokrotnej determinacji, autorzy ci nawiązu­
nianie zmiennych zależnych i niezależnych w bada­ ją do koncepcji przyczynowości rozwojowej Gottlieba (2003) jako
niach nad rozwojem traci swój sens. Proces rozwoju ko-akcji (co-actiori).
nie daje się więc sprowadzić do prostych założeń 23 Zdaniem Rzechowskiej (2003, s. 69, 70), istotą procesu
eksperymentalnych. Jest bardziej skomplikowany. rozwojowego jest aktualizowanie się wewnętrznej potencjalności
podmiotu, którą tworzą trzy różne lecz powiązane komponenty:
Z tego też powodu uogólnienia prawidłowości wy­
biologiczno-genetyczne wyposażenie; dynamiczny „magazyn”
wiedzionych z klasycznych badań eksperymental­ doświadczeń jednostki; gotowość do wyjścia poza stan aktualny,
nych nie zawsze są uprawnione (zob. rozdz. 5). funkcjonalnie odpowiadająca strefie najbliższego rozwoju.
3.3. W kierunku ogólnego modelu wyjaśniania zmian rozwojowych 67

(tj. niespecyficzne z punktu widzenia historii rozwo­ zachowania dziecka ma charakter funkcjonalny:
ju gatunku). wyraża dążenie systemu do integracji typu „środ-
Nowość jako skutek przekształceń rozwojowych ki—cel” (mecms-end) w przestrzeni życia danej
nie jest jednak wartością samą w sobie. Może mieć osoby w danym czasie. Tym samym wyjaśnił, dla­
bowiem różne znaczenie funkcjonalne dla różnych czego w każdym punkcie ontogenezy może poja­
osób oraz dla tej samej osoby w różnym czasie. wić się „nowość”, także w stosunku do filogene­
W konsekwencji, to samo zachowanie może służyć tycznego „planu” rozwoju. Propozycja Lewina
realizacji różnych celów. Na przykład, operatje for­ ułatwia równocześnie odpowiedź na pytanie, ja­
malne mogą być stosowane przez mechanika samo­ kiego rodzaju zmiany w zachowaniu ludzkim
chodowego w rozwiązywaniu problemów tech­ uznać możemy za zmiany rozwojowe. W jego uję­
nicznych, chociaż nie potrafi on ich zastosować ciu, rozwojowymi są zmiany funkcjonalne, tj. ta­
w testowych zadaniach logicznych (Piaget 1972). kie zmiany w zachowaniu (w strukturze psycholo­
Z drugiej strony, ten sam cel może być osiągnięty za gicznego pola), które przybliżają realizację celów
pomocą różnych środków. Na przykład, wiele badań (bieżących i odległych). Rozwój może więc być ro­
dowodzi, że chłopcy zazwyczaj rozwijają techniki zumiany jako proces zmian o charakterze adapta­
agresywności nastawione na otwartą konfrontację. cyjnym. Jeżeli mielibyśmy wskazać cele tego pro­
Natomiast dorastające dziewczęta częściej niż chłop­ cesu, to są nimi nie tyle stałe standardy, arbitralnie
cy rozwijają wyrafinowane techniki ekspresji agre­ określone z jakiegoś punktu widzenia, ile raczej
sywności (ostracyzm, ośmieszanie, drażliwość itp.), przyszłe adaptacje, w nie dających się łatwo prze­
której obiekt nie jest w pełni świadomy tego, kto widzieć układach relacji jednostki ze światem
i/lub dlaczego go atakuje (Lubiewska 2003; Ma- (zob. ukierunkowanie, podrozdz. 2.1.2).
gnussson, Stattin 2006). Można więc powiedzieć, że Podobnie mówi Baltes (1987; Baltes, Lindenber-
z funkcjonalnego punktu widzenia, nowość wyłania­ ger, Staudinger 2006), że rozwojowymi są zmiany
jąca się w procesie rozwoju różnych osób w tym sa­ progresywne i regresywne w procesach i struktu­
mym wieku nie musi być „taka sama”. rach, które z punktu widzenia całości przekształceń
zapewniają pomyślne starzenie się, mając na myśli
System i adaptacja. W badaniach nad systemowymi osiąganie przez jednostkę adaptacji w procesie selek­
zmianami w ciągu życia, także w nurcie neopiage- tywnych zmian związanych z wiekiem ludzi starze­
towskim, zaczęto opisywać nowe formy funkcjono­ jących się.
wania ludzi w ich rozwoju po okresie adolescencji Przenosząc te poglądy na grunt teorii czynności
w kategoriach strukturalnych reorganizacji i adapta­ Tadeusza Tomaszewskiego (1975), można powie­
cyjnych przekształceń (zob. Riegel 1975; Labouvie- dzieć, że rozwojowymi są zmiany w organizacji ce­
-Vief 1980; Pascual-Leone 1987). Koncepcje te oży­ lów, możliwości/dyspozycji podmiotu i warunków
wiły ideę funkcjonalizmu w badaniach nad rozwojem zewnętrznych sytuacji życiowej człowieka, które za­
(Dixon, Baltes 1986). pewniają funkcjonowanie jednostki, dostosowane do
Overton (2006, s. 25) podkreśla, że „system zmian, jakie w danym czasie zachodzą w otoczeniu
i adaptacja, podobnie jak struktura i funkcja, dają lub w jednostce. Zmiany w świecie i w organizmie
się rozdzielić tylko w analitycznym ujęciu. Koncen­ mogą mieć charakter zarówno zysków, jak i strat, ale
tracja badania na diagnozie dynamicznych syste­ w każdym przypadku wymagają one nowej organi­
mów biologicznych i psychologicznych nie wyklu­ zacji stosunków ze światem. Pogląd ten odnajdujemy
cza tego, że zachowanie ma wartość adaptacyjną”. również w holistyczno-interakcyjnym modelu rozwo­
Zgodnie z tym tokiem rozumowania, można powie­ ju Magnussona (Magnusson, Stattin 2006). Dopóki
dzieć, że z każdą zmianą strukturalną wiąże się jednostka przejawia zdolność do radzenia sobie z ty­
funkcja. Z drugiej strony, transformacje prowadzą­ mi zmianami (tj. nowymi możliwościami i/lub no­
ce do danej zmiany dokonują się ze względu na wy­ wymi ograniczeniami) przez konstruowanie jako­
magania tkwiące w układzie relacji organizm-o- ściowo nowych relacji z otoczeniem, możemy mówić
toczenie, z punktu widzenia których możliwa jest o jej możliwościach rozwojowych. W tak poszerzo­
ocena wartości adaptacyjnej zachowania jako skut­ nym ujęciu, rozwój psychiczny człowieka jawi się
ku tych przekształceń, np. w kategoriach skuteczno­ jako historia organizacji jego stosunków ze światem,
ści czy pomyślności. co pozwala badać zjawisko rozwoju w ciągu całego
Kurt Lewin (1946) wiele łat temu zwrócił uwagę życia ludzkiego, nie tylko we wczesnych, ale również
na to, że każda zmiana w hierarchicznej organizacji w późnych okresach życia.
68 3. Mechanizm zmiany rozwojowej

3.3.3. Neoreaiizm w poszukiwaniu podejście relacyjne). Żadna jednak zmiana nie mo­
że istnieć poza kontekstem, w ramach którego daje
ogólnego modelu rozwoju
się ona opisać i zrozumieć.
Przedstawione tu rozważania są zwykle podsu­
Uważamy, że kontekstualizm nie rozwiązuje
mowywane w ramach trzech modeli mechanizmów
wszystkich problemów, jakie napotykamy współ­
rozwoju człowieka: mechanistycznego, organizmicz-
cześnie w psychologii w zrozumieniu mechanizmu
nego i kontekstualnego. Ich omówienie w powiąza­ zachowania i rozwoju człowieka. Wskazuje jednak
niu z problemami natury zjawisk rozwojowych od­ neorealistyczną perspektywę poznawczą, w ramach
najdujemy także w polskich podręcznikach (zob. której sukcesem poszukiwań naukowych jest nie ty­
Trempała 2000a). Modele te wyrażają różnorodność, le wiedza o uniwersalnych i niezmiennych regułach
ale równocześnie ewolucję poglądów na temat me­ zachowania w różnych sytuacjach i w ciągu całego
chanizmu zmiany rozwojowej: życia, ile raczej zrozumienie procesów leżących
(a) od mechanistycznej reaktywności organizmu u podstaw funkcjonowania jednostki i jej rozwoju.
na stymulację zewnętrzną (model mechani- W nurcie tym, podstawowym założeniem jest prze­
styczny), konanie, że „procesy te są sterowane specyficznymi
(b) przez ukazanie roli własnej aktywności podejmo­ zasadami” oraz „wykazują tendencję do nieprzewi-
wanej przez podmiot w interakcjach z otocze­ dywalności poza specyficznymi, ograniczonymi
niem (model organizmiczny), warunkami” (Magnusson, Stattin 2006, s. 403).
(c) do systemu dynamicznych powiązań między cią­ W polskiej literaturze Oleś (2003), podkreślając, że
głymi zmianami na różnych poziomach organiza­ prawidłowości grupowe nie oddają indywidualnych
cji, istniejącymi w świecie (zewnętrznymi i we­ ścieżek rozwojowych, zauważa, że „stopień i kieru­
wnętrznymi, zarówno fizycznymi, biologicznymi, nek zmian u różnych osób mogą być odmienne”
społecznymi, jak i psychicznymi), w których kon­ oraz, że „relacja między jednostką a otoczeniem
tekście dokonuje się rozwój (model kontekstu- może mieć prawdziwie dynamiczny i często trudno
alny). przewidywalny charakter” (s. 88). Nie oznacza to
jednak, że ogólne prawa zmian w zachowaniu i roz­
Modele te porządkują wiedzę o mechanizmach woju człowieka nie istnieją.
rozwoju, ale równocześnie uświadamiają brak meta- Zrozumienie złożoności dynamicznych proce­
teorii, spajającej różnorodność poglądów w tym za­ sów, leżących u podstaw funkcjonowania i rozwo­
kresie. Kryzys pogłębia dodatkowo podejście kon- ju, jest niezwykle trudnym zadaniem. Być może
tekstualne do badań nad rozwojem. Rozważania jest to jeden z podstawowych powodów, dla któ­
w tym nurcie podkreślają przekonanie o płynności, rych w ostatnich latach w psychologii zostały za­
nieogarnioności i niepewności w przewidywaniu niedbane badania teoretyczne; pozwoliłyby one
ludzkiego zachowania. Badana przez nas rzeczywi­ na pełniejsze zrozumienie mechanizmów zmian
stość jest złożona i niejednoznaczna, nie daje się w funkcjonowaniu. Podejmowane są jednak od
zredukować do prostych zasad, traktowanych - niedawna w tym zakresie próby, które sugerują ko­
głównie w materialistycznie i biologicznie zoriento­ nieczność stosowania relacyjnej perspektywy (zob.
wanej psychologii - jako uniwersalne, niezmienne podrozdz. 2.4.2) i poszukiwania specyficznie psy­
i niepodważalne prawa zachowania. Z punktu wi­ chologicznych praw. U podstaw tego przekonania
dzenia modeli kontekstualnych, istnienie takich leży coraz częściej formułowane spostrzeżenie, że
praw jest wątpliwe. W ujęciu kontekstualnym, świat badania nad ludzkim funkcjonowaniem należą do
jest spostrzegany jako kompozycja aktywnych, nauk o życiu, w ramach których uniwersalne, tzw.
„dziejących się” zdarzeń, w ciągłym procesie ich mocne prawa, opisywane w klasycznej fizyce nie
powstawania. Nacisk w tym ujęciu na stale zmienia­ zawsze znajdują zastosowanie, jak np. w psycholo­
jącą się rzeczywistość ostro kontrastuje z pozyty­ gii. W tym kontekście, Magnusson i Stattin (2006,
wistycznym dążeniem do wiedzy o niezmiennym, s. 404) wyrażają pogląd, że „psychologia jako na­
dającym się określić porządku. Porządku tego kon- uka o życiu musi więcej dowiedzieć się od biologii
tekstualizm jednak nie wyklucza (zob. Jaeger, Ro- niż od fizyki”. Dodać można, że w poszukiwaniu
snow 1988). Zmiany zachodzą bowiem w różnorod­ swoistego paradygmatu badań nad życiem, rów­
ny sposób. Niektóre z nich wyrażają kompletność, nież biologia może prawdopodobnie dowiedzieć
spójność, ogólność prawidłowości. Inne - nowość, się więcej od współczesnej psychologii niż od kla­
nieokreśloność i wyjątkowość (zob. podrozdz. 2.4.2, sycznej fizyki.
3.4. Podsumowanie a 69

3.4. PODSUMOWANIE są wieloczynnikowo i wielokrotnie determinowane


w sposób dynamiczny.
W rozważaniach teoretycznych i badaniach empirycz­ W najogólniejszym ujęciu, mechanizm rozwoju
nych nad mechanizmami rozwoju, psychologowie roz­ opisywany jest w kategoriach strukturalnych reor­
wojowi starają się zrozumieć i wyjaśnić kształtowanie ganizacji oraz adaptacyjnych przekształceń: odno­
się zmian rozwojowych. Dążąc do odpowiedzi na py­ si się do każdej (krótko- lub długotrwałej, progre­
tanie, dlaczego zmiany powstają, poszukują uwarun­ sywnej lub regresywnej) zmiany w jej rozmiarze,
kowań tego procesu w czynnikach indywidualnych’ kształcie i/lub funkcji oraz oznacza ciągłą ich re­
(dziedziczenie, dojrzewanie) oraz w otoczeniu (środo­ organizację, a także powstawanie nowych ich po­
wisko, doświadczenie), a także w dynamicznych inte­
staci w procesie zintegrowanego funkcjonowania,
rakcjach jednostki z otoczeniem. umożliwiającego jednostce osiąganie celów (bieżą­
Dziedziczenie i dojrzewanie, to dwa powiązane
cych i odległych).
ze sobą mechanizmy, które tłumaczą rozwój wpły­
wami wewnętrznymi (czynniki endogenne). W uję­
ciu tym, zmiany rozwojowe przebiegają w sekwen­
cji zgodnej z programem ich dojrzewania, który SŁOWA KLUCZOWE
został zapisany w odziedziczonym kodzie genetycz­
nym. Rozwój wyjaśniany jest także wpływami ze­ dojrzewanie - wewnętrzne procesy wzrostu (zmian
wnętrznymi (czynniki egzogenne). W tym ujęciu, w strukturach organizmu), zaprogramowane
środowisko jest źródłem bodźców i informacji istot­ w kodzie genetycznym, które warunkują kształ­
nych w mechanizmach nabywania przez jednostkę towanie się zachowania jednostki w jej rozwoju,
doświadczenia indywidualnego. dziedziczenie - przekaz wyposażenia genetycznego
Współcześnie nie ma już sporu w kwestii tego, w trakcie podziału zapłodnionej komórki, w wy­
czy dziecko rodzi się jako tabula rasa. Wyniki ba­ niku którego każda następna komórka ciała płodu
dań empirycznych dowodzą, że rodzi się ono „za­ zawiera identyczny zbiór chromosomów (geno­
programowane” do poszukiwania potrzebnej mu typ), pochodzących w połowie od matki i w po­
stymulacji i do reagowania na określone właściwo­ łowie od ojca.
ści doświadczenia. Nie oznacza to jednak, że na roz­ holizm - pogląd głoszący, że każde zjawisko należy
wój dziecka nie wpływają środowiska, w których ujmować jako zintegrowaną całość oraz że całość
ono funkcjonuje. Genetycy zachowania dostrzegają jest czymś więcej niż tylko sumą części: część
rolę czynników środowiskowych w aktywizowaniu ma znaczenie w ramach całości.
skłonności genetycznych oraz w powstawaniu różnic interakcja - współzależność dwóch lub większej
indywidualnych. W neuronauce mówi się o ekwipo- liczby różnych ciągów zdarzeń.
tencjalności kory mózgowej, która wykazuje szcze­ nabywanie doświadczeń - efekty kumulowania się
gólną plastyczność w początkowych okresach życia skutków uczenia się (wiedzy i umiejętności) oraz
dziecka. Myślenie o rozwoju jako procesie zmian konstruowania obrazu świata i siebie samego we
w polu dynamicznych związków organizmu z jego własnej aktywności jednostki, jaką podejmuje
otoczeniem leży u podstaw zdecydowanej większo­ ona w interakcjach z otoczeniem.
ści współczesnych koncepcji mechanizmów rozwo­ środowisko - względnie trwały układ elementów
jowych. otoczenia jednostki (rzeczy i innych ludzi), z któ­
Topologiczne modele interakcji (klasyczne) jako rymi pozostaje ona w określonych stosunkach ja­
dwustronnej współzależności między osobą (P)
ko jeden z elementów swego środowiska.
i otoczeniem (E) coraz częściej są zastępowane bar­
dziej całościowym modelem dynamicznej interakcji
między rozwijającą się osobą a zmieniającym się
środowiskiem jako dwoma złożonymi i otwartymi ZADANIA KONTROLNE
systemami, w ramach którycłuzmiana na jednym
poziomie jest związana z innymi zmianami na in­ 1) Wyjaśnij, dlaczego dzieci Indian Hopi, którym
nych poziomach danego systemu oraz w systemie krępowano ruchy, kładąc je na desce i owijając je
powiązań między nimi. W ujęciu tym wyjaśniany chustą, zaczynają chodzić mniej więcej w tym
jest indywidualny i dynamiczny charakter zmian samym czasie co inne dzieci tego plemienia,
rozwojowych: funkcjonowanie i proces rozwojowy których nie krępowano.
70 3. Mechanizm zmiany rozwojowej

2) Sporządź listę zmian o charakterze regresywnym LITERATURA ZALECANA


(ubytków) w funkcjonowaniu dziecka i wytłu­
macz, dlaczego one zachodzą. Bee H. (2004). Psychologia rozwoju człowieka (tłum.
A. Wojciechowski). Poznań: Zysk i S-ka Wydaw­
3) Zaplanuj badanie nad rolą czynników środowi­
nictwo.
skowych kompensujących ubytki w zapamięty­
Harwas-Napierała B., Trempała J. (red.) (2002). Psy­
waniu u ludzi starzejących się.
chologia rozwoju człowieka (t. 3). Warszawa: WN
4) Wyjaśnij, dlaczego topologiczny model interak­
PWN.
cji jako dwustronnej współzależności jednostki
Oleś P. (2003). Zmiany i rozwój osobowości w okre­
(P) i otoczenia (E) jest niewystarczający dla
sie wczesnej dorosłości. Kolokwia Psychologicz­
wyjaśnienia dynamicznych zmian rozwojo­
ne, 11, 75-96.
wych.
Przetacznik-Gierowska M., Tyszkowa M. (1996).
5) Wyjaśnij pojęcie: „pomyślny rozwój” człowieka. Psychologia rozwoju człowieka (t. 1). Warszawa:
WN PWN.
TEORIE ROZWOJU PSYCHICZNEGO

Hanna Liberska

Teorie rozwoju spełniają ważne funkcje w procesie 4.1. KLASYFIKACJE TEORII ROZWOJU
naukowego poznania psychicznego rozwoju człowie­ PSYCHICZNEGO
ka. Po pierwsze, organizują dostępną wiedzę na te­
mat zjawisk rozwojowych w pewną całość i w spo­ W celu uzyskania wyraźniejszego obrazu teorii
sób umożliwiający ich zrozumienie oraz wyjaśnienie. i koncepcji funkcjonujących w obszarze psychologii
Po drugie, pozwalają formułować hipotezy lub pre­ rozwoju człowieka, rozpoznania podobieństw i róż­
dykcje na temat zmian w funkcjonowaniu i rozwoju nic między nimi, poszukuje się wyraźnych kryteriów
człowieka. W końcu, teorie decydują o wyborze analizy, tworzy schematy sieci pojęciowych, konstru­
określonego sposobu badania zmian rozwojowych, uje modelowe mechanizmy rozwoju, podejmuje pró­
gromadzenia i analizowania danych o rozwoju oraz by operacjonalizacji podstawowych kategorii zmian
o wyborze sposobów modyfikowania przebiegu roz­ itd. Na ogół zabiegi te nie doprowadzają do wyłonie­
woju (Trempała 2000b). nia ujęć o całkowicie odrębnej charakterystyce ani
Analiza publikowanych w literaturze przedmiotu do klarownego systemu ich klasyfikacji, opartego na
teorii i koncepcji psychicznego rozwoju człowieka akceptowalnym schemacie kryteriów porównaw­
pokazuje, z jednej strony, ich duże zróżnicowanie: czych czy różnicujących.
autorzy w różny sposób ujmują naturę zjawiska roz­ Propozycje kryteriów bądź wymiarów stosowa­
woju, charakter i przebieg zmian rozwojowych nych w celu usystematyzowania funkcjonujących
w czasie, a, z drugiej strony, mechanizmy związane koncepcji rozwoju człowieka są więc różnorodne,
z uwarunkowaniami zmian rozwojowych. Te różnice mniej lub bardziej spójne, ustalone z zastosowaniem
w podejściu wynikają z odmiennych źródeł intelek­ zasad logiki lub przypadkowe, niemal powszechnie
tualnych, prowadzą do różnych metod badania roz­ akceptowane bądź też kontrowersyjne (Craig 1996;
woju oraz odmiennych sposobów modyfikowania te­ Rice 1998). Trudno jednak znaleźć w literaturze
go procesu. Analiza odmiennych koncepcji pozwala przedmiotu propozycję klasyfikacji koncepcji rozwo­
zarazem dostrzec wspólne cechy rozwoju, komple- ju wykorzystującą jedno kryterium, a tym bardziej
mentarność i odpowiedniość stosowanych konstruk- kryterium - podstawowe i jednolite - jakim jest sa­
tów teoretycznych, co umożliwih w miarę systema­ ma natura zmian rozwojowych (Trempała 2000b).
tyczne porządkowanie poglądów na temat rozwoju Badacze klasyfikują teorie i koncepcje rozwoju ze
psychicznego. W prezentowanym rozdziale przedsta­ względu na rodzaje zmian rozwojowych, charakter
wione zostaną najczęściej dyskutowane teorie rozwo­ procesu rozwoju, jego stadialność, ukierunkowanie,
ju psychicznego. celowość bądź stopień autonomiczności, związane
72 4. Teorie rozwoju psychicznego

z nimi modele rozwoju i zakładane mechanizmy roz­ generatywności i szczególnie inspirujące uznano
woju. Systematyzacji teorii rozwoju człowieka moż­ propozycje: Marii Tyszkowej, Marii Przetacznik-Gie-
na też dokonać, posługując się kryterium temporal- rowskiej, Marii Porębskiej, Adama Niemczyńskiego,
ności zmian rozwojowych, które pozwala wyłonić Kazimierza Obuchowskiego, Zbigniewa Pietrasiń-
grupę koncepcji wiążących zmiany rozwojowe z cza­ skiego i Janusza Trempały.
sem i grupę pomijającą lub bagatelizującą aspekt
temporalny. Teorie i koncepcje należące do pierwszej
z nich wskazują na występowanie faz i okresów
4.2. WYBRANE TEORIE I KONCEPCJE
w rozwoju oraz akcentują rolę dojrzewania, natomiast
ROZWOJU CZŁOWIEKA
te z drugiej grupy - kładą nacisk na unikatowe
aspekty rozwoju. W konsekwencji, Czytelnik może
odnaleźć w literaturze przedmiotu różne propozycje 4.2.1. Teorie psychoanalityczne
uporządkowania teorii i koncepcji rozwoju człowie­ Kluczowe twierdzenia psychoanalizy stanowią punkt
ka, o różnej ogólności i zakresie wyjaśniania, wyko­ wyjścia dla wielu koncepcji formułowanych przez
rzystujące kryteria najbardziej istotne i użyteczne różne subdyscypliny psychologii współczesnej. Szcze­
z punktu widzenia ich autorów. gólnie inspirujące dla badaczy zainteresowanych
Wybór teorii i koncepcji rozwoju człowieka, na problematyką rozwoju człowieka są poglądy Freuda
które pragniemy zwrócić uwagę Czytelnika, został dotyczące znaczenia wczesnych doświadczeń. Jed­
podyktowany ogólnym podejściem' do badań nad zja­ nak aktualne spojrzenie na czynniki i mechanizmy
wiskiem rozwoju, a także znaczeniem dla genezy no­ rozwoju stopniowo oddala się od podejścia klasycz­
wych podejść do rozwoju, czyli ich generatywnością. nej psychoanalizy.
Takie uporządkowanie jest najczęściej spotykane, wy­ Do grona wybitnych przedstawicieli tego nurtu
nika z doświadczeń autorów większości podręczni­ zaliczani są Alfred Adler, Erik Erikson, Erich Fromm
ków. Przyjmując ten punkt widzenia, za najważniejsze i Carl Jung. Chociaż ich koncepcje zakorzenione są
uznano koncepcje i teorie: w pracach Freuda, to jednak ich analiza ujawnia róż­
3 psychodynamiczne: koncepcja rozwoju osobo­ nice w podejściu do rozwoju człowieka, które doty­
wości i rozwoju psychoseksualnego Freuda, kon­ czą m.in. jego podstaw biologicznych, czynników
cepcja indywiduacji Junga i koncepcja rozwoju i ciągłości1
2.
psychospołecznego Eriksona;
Teoria psychoanalityczna Freuda
3 uczenia się: teorie behawiorystyczne Watsona
i Skinnera, teoria społecznego uczenia się Bandury; Zygmunt (Sigmund) Freud (1856-1939), uznawany
3 humanistyczne: koncepcja samorealizacji Maslo­ za „ojca psychoanalizy”, stworzył teorię pozwalają­
wa, koncepcja Rogersa; cą wyjaśnić zachowanie człowieka, także anormal­
3 poznawcze: teoria rozwoju inteligencji Piageta ne, na podstawie kształtowania się procesów psy­
(poznawczo-rozwojowa), koncepcja neopiagetow- chicznych - zarówno świadomych, jak i nieświa­
ska Pascual-Leone, koncepcja postpiagetowska domych (podświadomych i przedświadomych;
Labouvie-Vief i koncepcja przetwarzania infor­ 1975/1920, 1982/1916). Z punktu widzenia psycho­
macji Sieglera; logii rozwoju człowieka szczególnie wartościowe są
3 etologiczne: teoria mechanizmów wrodzonych dwie jego koncepcje, a mianowicie koncepcja roz­
Lorenza i koncepcja przywiązania Bowlby’ego; woju osobowości i koncepcja rozwoju psychosek­
3 ekologiczna: koncepcja Bronfenbrennera; sualnego, które pozostają pod znaczącym wpływem
3 socjologiczne: koncepcja zadań rozwojowych doświadczeń wyniesionych z pracy terapeutycznej
Havighursta i kompleksowa koncepcja sezonów z dorosłymi osobami wykazującymi różnorodne za­
życia Levinsona; burzenia zachowania.
3 kulturowo-historyczne: koncepcja Wygotskiego;
3 dialektyczne: podejście kontekstualne Lernera,
1 Termin „podejście" obejmuje założenia na temat natury
koncepcja Riegla.
zjawiska i/lub mechanizmu jego powstawania, które determinują
Zgodnie z naczelną ideą podręcznika, przybliżo­ paradygmat badawczy rozumiany jako kanon metod jego badania
(zob. rozdz. 5).
ne zostaną także współczesne teorie i koncepcje roz­
2 Interesującą wieloaspektową analizę teorii i koncepcji
woju człowieka autorstwa wybitnych psychologów zbudowanych przez wymienionych tu badaczy przeprowadzili
polskich, spośród których za spełniające kryterium Hall. Lindzey i Campbell (2006).
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju cziowieka 1 73

Freud, jako pierwszy, zainteresował się w sposób W tym świetle nasza społeczna natura stopniowo
szczególny tzw. dynamizmami i mechanizmami wyłaniania się z podstawowych struktur biologicz­
obronnymi regulującymi zachowanie człowieka. Dy- nych; innymi słowy: człowiek stopniowo przekształ­
namizmy freudowskie są to siły tkwiące w człowie­ ca się z istoty biologicznej w istotę społeczną. W mia­
ku, związane z popędami biologicznymi, umożli­ rę rozwoju dziecka, rozbudowujące się ego tworzy
wiające zaspokojenie potrzeb organizmu i przetrwanie podstawy do wyłonienia się trzeciej, najmłodszej
gatunku. Najważniejszą rolę w regulacji zachowania warstwy osobowości, zwanej superego. Ęierwsze
i rozwoju człowieka odgrywa popęd seksualny, ina­ przejawy superego, które funkcjonuje zgodnie z za­
czej popęd życia. Jego zaspokojenie umożliwia ener­ sadą doskonałości (moralności), można zauważyć
gia libido". Rozbieżność oddziaływań, którym pod­ już pod koniec okresu średniego dzieciństwa. Po­
dawana jest jednostka, a których źródła tkwią, czątkowo „zewnętrzne”, superego podlega stopniowo
z jednej strony, w popędach i, z drugiej strony, w oto­ uwewnętrznieniu, uzyskując status struktury nad­
czeniu społecznym, prowadzi do konfliktów we­ rzędnej i autonomicznej względem nacisków ciała
wnętrznych i tym samym wywołuje dyskomfort psy­ (id} i nacisków społecznych. Dojrzałe superego okre­
chiczny, który może być rozwiązany w sposób ślane jest jako wewnętrzna reprezentacja wartości,
konstruktywny lub niekonstruktywny - z punktu wi­ ideałów i norm społecznych. Składa się z dwóch czę­
dzenia dalszego rozwoju człowieka - przez urucho­ ści: ego idealnego i sumienia. Ego idealne steruje
mienie mechanizmów obronnych. W tym drugim jednostką przez aprobowane przez nią dążenia i za­
przypadku dochodzi do zakłócenia rozwoju i zabu­ chowania, pożądane stany idealne. Druga część su­
rzeń zachowania. perego, zwana sumieniem, odnosi się do wewnętrz­
Popędy wiążą się z biologiczną naturą człowieka, nej reprezentacji celów, dążeń i działań, które nie są
mają charakter wrodzony i z tego powodu nie jest aprobowane przez rodziców, oraz kar, które są przy­
łatwo „okiełznać” je w procesie socjalizacji. O sku­ krą konsekwencją prób ich zrealizowania. Kara wią-
teczności ich kanalizowania decyduje przede wszyst­ że się z przykrymi doznaniami, których dziecko
kim wychowanie w rodzinie. Oddziaływania rodzi­ możne uniknąć pod warunkiem, że zachowuje się
ców w zdecydowany sposób przyczyniają się do zgodnie ze wskazaniami rodziców. Lęk przed karą
rozbudowy struktury osobowości dziecka, która jest zasadniczą przyczyną posłuszeństwa małego
w momencie narodzin jest bardzo prosta: tworzy ją dziecka wobec rodziców. Późniejszą konsekwencją
tylko pierwotne dziedziczne id, podstawowa war­ uwewnętrznienia norm i wartości rodzicielskich jest
stwa osobowości, która jako jedyna wyznacza za­ poczucie winy i poczucie wstydu, które pojawiają się
chowanie człowieka przez pierwsze osiem miesięcy w przypadku ich naruszenia5. Jedynym sposobem na
po urodzeniu. Kieruje zachowaniem małego dziecka uniknięcie tych subiektywnie przykrych stanów jest
zgodnie z hedonistyczną zasadą przyjemności, podporządkowanie się naciskom superego6.
dzięki czemu zostaje zachowana homeostaza organi­ W tym miejscu zbiega się zasada doskonałości
zmu dziecka. Z tego punktu widzenia zasada przy­ z zasadą przyjemności: rozwój pełnej struktury oso­
jemności może być postrzegana jako gwarantująca bowości umożliwia ukierunkowanie energii libido na
nie tylko przetrwanie jednostki, ale i jej dalszy roz­ cele i zachowania zgodne z superego, gdyż gwaran­
wój. Pod koniec pierwszego roku życia zaczyna wy­ tują one osiąganie przyjemności.
łaniać się druga warstwa osobowości, zwana ego. Według Freuda, id, ego i superego pozostają
Pełni ona funkcję pośrednika między id a światem w nieustającym konflikcie, przebiegającym na płasz-
otaczającym - działa jako swoisty moderator popę­
dów id, dostosowując je do warunków zewnętrznych.
Ego, kierując się zasadą rzeczywistości, realizmu, 3 Drugi pod względem siły wpływu na zachowanie człowie­
ka jest popęd śmierci, inaczej tanatos.
utrzymuje stan równowagi między domagającym się
4 W ogólnym ujęciu ego'. (1) zawsze jest na usługach id', (2) wy­
natychmiastowego zaspokojenia id a ograniczeniami
raża rozwój świadomości w kierunku większej racjonalności.
środowiskowymi. Zatem ego także odpowiada za za­ 5 Naruszenie przez dziecko norm i wartości konstytuują­
chowanie homeostazy, chociaż w odmienny sposób cych superego prowadzi do niekomfortowych w jego odczuciu
niż id. Początkowo ego pozostaje na usługach żJ, przeżyć psychicznych - poczucia wstydu i poczucia winy, przy
czym ten drugi stan jest rozwojowo późniejszy.
jednak z czasem zdobywa nad nim przewagę. Pod­
6 W dalszych okresach rozwojowych w superego wbudo­
porządkowanie id młodszej strukturze, jaką jest ego,
wane zostają zasady i wartości reprezentowane przez innych
jest efektem, a zarazem wskaźnikiem, postępującej członków społeczeństwa, którzy zostali uznani przez jednostkę
socjalizacji jednostki34. za autorytety.
74 a 4. Teorie rozwoju psychicznego

Tabela 4.1. Stadia rozwoju psychoseksualnego według Freuda

Stadium Źródło Zachowania


Wiek Zadanie rozwojowe
rozwojowe przyjemności satysfakcjonujące

Oralne Od narodzin do połowy Usta Ssanie - osiągnięcie ufności wobec


drugiego roku życia matki
- zgoda na odroczenie gratyfi­
kacji ,

Analne Od połowy drugiego Odbyt i pośladki Defekacja lub po­ - uzyskanie kontroli nad ciałem
roku życia do końca wstrzymywanie się (trening czystości)
trzeciego roku od niej - osiągnięcie wstępnej niezależ­
ności

Falliczne Od trzeciego do piątego Narządy płciowe Zabawa genitaliami - pokonanie kompleksu Edypa
roku życia lub Elektry
- akceptacja zrębów struktury
społecznej i podporządkowa­
nia rodzicom (ustalenie auto­
rytetów)

Latencji Między szóstym a jede­ Pragnienie zdobycia Satysfakcja z relacji - wyciszenie popędów
nastym rokiem życia wiedzy społecznych i osiągnięć - osiągnięcie świadomości indy­
intelektualnych widualnej tożsamości
- rozwijanie zainteresowań

Genitalne Między jedenastym Dojrzewanie płciowe Dojrzały sposób zaspo­ - uzyskanie dojrzałości psycho­
a dwudziestym rokiem kajania popędu płciowe­ seksualnej, w tym do dawania
życia go - stosunek płciowy i obdarzania miłością
- osiągnięcie zdolności świado­
mego oddziaływania na świat
zewnętrzny

czyźnie ego. Przez całe życie- id popycha człowieka Pierwszą fazą rozwojową jest faza oralna, która
ku zaspokajaniu popędów, natomiast superego wy­ rozpoczyna się w momencie narodzin i trwa do koń­
wiera hamujący wpływ na impulsy wypływające ca pierwszego roku życia. W tej fazie zachowanie
z id, nakłania ego do zastąpienia celów realistycz­ dziecka jest w pełni regulowane przez id i zdomino­
nych celami moralnymi i stymuluje rozwój jednostki wane przez popęd popychający ku aktywności umoż­
ku doskonałości, natomiast ego odpowiada za utrzy­ liwiającej zaspokojenie głodu. Jej efektem jest rozwój
manie względnej równowagi między wszystkim na­ zależności uczuciowej od matki, a pozytywnym roz­
ciskami pochodzącymi z wewnętrznych struktur wiązaniem jest ukształtowanie się ufności wobec
(psychicznych i biologicznych) i między nimi a moż­ matki. W następnej fazie, zwanej analną, kształtują
liwościami i ograniczeniami tworzonymi przez ze­ się początki ego i superego. Trzecią z kolei jest faza
wnętrzne struktury społeczne. W tym świetle, roz­ falliczna, w której ego osiąga pełny rozwój, a super­
wój można traktować jako pochodną ścierania się ego - wyższy poziom zaawansowania7 8. Kolejna faza,
natury popędowej i natury społecznej człowieka. latencji, cechuje się wyciszeniem id i popędów oraz
U podstaw koncepcji rozwoju psychoseksualne­ rozbudową i umocnieniem superego. W fazie ostat­
go, zaproponowanej przez Freuda, leży założenie niej, genitalnej, dochodzi do integracji struktur oso­
o kluczowej roli popędów i dojrzewania biologicznego
w kształtowaniu wzorów zachowań charakterystycz­ 7 W tym punkcie można dostrzec zręby zasady epigenezy,
nych dla kolejnych okresów rozwoju’. Zgodnie z nią wedle której rozwój psychiki przebiega zgodnie z własnym pla­
rozwój psychoseksualny człowieka obejmuje pięć sta­ nem podstawowym wpisanym w ontogenezę.
8 Według Freuda, rozwój osobowości człowieka zostaje za­
diów, z których każde wiąże się z odrębnym zadaniem
kończony wraz z rozwiązaniem kompleksu Edypa, czyli dość
rozwojowym, polegającym na znalezieniu właściwego wcześnie, bo pod koniec fazy fallicznej. (U niektórych dorastają­
sposobu zaspokajania aktualnie dominujących popę­ cych kompleks Edypa odradza się i wymaga ponownego rozwią­
dów (z wyjątkiem stadium czwartego: tab. 4.1). zania.)
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 75

bowości, co stwarza podstawę do uzyskania względ­ Poglądy Freuda, mimo wskazanych ograniczeń,
nej równowagi między naciskami nieświadomego id, przyczyniły się do pełniejszego zrozumienia roli
nakazami i zakazami świadomego ego, ideałami czę­ wczesnych doświadczeń i znaczenia wczesnodziecię-
ściowo świadomego superego i oddziaływaniami cych urazów i konfliktów dla blokady rozwoju jed­
środowiska społeczno-kulturowego. nostki i jego patologizacji w dorosłym życiu.
Istotne zagrożenie dla prawidłowego przebiegu
rozwoju psychoseksualnego wiąże się z możliwo­ Teoria indywiduacji Junga
ścią fiksacji. Polega ona na skoncentrowaniu się na Carl Jung (1875-1961) należał do grona przyjaciół
zachowaniu związanym z popędami lub potrzeba­ Freuda, jednak nie zgadzał się z jego tezami dotyczą­
mi, które nie są zaspokajane w stopniu wystarcza­ cymi nieświadomości. Ta rozbieżność stała się dla
jącym. Fiksacja może zakłócać dalszy przebieg Junga impulsem do stworzenia własnej teorii rozwoju
rozwoju, albowiem potrzeby, które nie zostały za­ człowieka, zwanej teorią indywiduacji, w której ak­
spokojone w odpowiednim stadium, będą „doma­ centował siły pozytywne z punktu widzenia rozwoju
gać się” zaspokojenia - blokując pojawianie się po­ człowieka - w odróżnieniu od Freuda, koncentrujące­
trzeb następnych lub utrudniając ich zaspokojenie go się na siłach blokujących rozwój.
przez uruchamianie zachowań charakterystycznych Jung pozytywną rolę przypisywał celom i dąże­
dla wcześniejszych etapów rozwoju i właściwych niom jako wyznacznikom biegu życia, a za nad­
do zaspokojenia innych potrzeb - wcześniejszych rzędne uważał dążenie człowieka do tego, by stać
rozwojowo9. się ludzkim. Rozwój psychiczny rozumiał jako ciąg
Freud, skupiając się przede wszystkim na poszu­ zmian poziomu organizacji struktur psychiki, któ­
kiwaniu zagrożeń dla prawidłowego rozwoju, rozpo­ rych podwaliny powstały w filogenezie, we wcze­
znawaniu czynników prowadzących do uruchomie­ snych etapach rozwoju osobniczego i w rozwoju
nia mechanizmów obronnych i wyjaśnianiu przyczyn społeczno-kulturowym10. Efektem tych zmian jest
blokad w rozwoju na wcześniejszych jego etapach, spójna, zintegrowana całość, jedyna w swoim ro­
mimo że nie stworzył pozytywnej teorii rozwoju dzaju i niepowtarzalna.
(por. Trempała 2000a), to dostarczył wskazówek do Człowiek przechodzi przez cztery etapy czy też
jej skonstruowania. Na gruncie jego teorii sformuło­ stadia rozwojowe: dzieciństwo, wczesną dorosłość,
wane zostały tezy, szczególnie istotne z punktu wi­ wiek średni i wiek starczy (Jung 1960). Rozwój
dzenia psychologii rozwoju człowieka, a mianowicie w dzieciństwie opiera się przede wszystkim na me­
teza o dużym znaczeniu wczesnego dzieciństwa dla chanizmach instynktownych i popędowych. Nadrzęd­
przebiegu rozwoju w dalszych okresach życia oraz nym celem aktywności przejawianej przez dziecko
teza o zasadniczej roli rodziców w tworzeniu struk­ jest utrzymanie się przy życiu i spełnianie oczekiwań
tury osobowości zdolnej regulować zachowanie jed­ rodziców, opiekunów. Przebieg dzieciństwa, inaczej
nostki w sposób zgodny z podstawowymi potrzebami niż w przypadku teorii Freuda, nie określa w sposób
organizmu, a jednocześnie w sposób akceptowany absolutny dalszego rozwoju człowieka. Jung, podob­
w środowisku społeczno-kulturowym. nie jak inni badacze zakorzenieni w psychoanalizie,
podkreśla szczególne znaczenie czynników biologicz­
nych, w tym dziedzicznych, w początkowych etapach
Podsumowanie
rozwoju człowieka.
3 Rozwój i zachowanie człowieka zdeterminowane We wczesnej dorosłości rozwój osobowości prze­
są w znacznej mierze siłami i procesami nieświa­ biega w powiązaniu z procesami dojrzewania seksu­
domymi, w tym mechanizmami obronnymi, oraz alnego. Na tym etapie wzrasta siła ego - jednostka
przez podświadomość. Jednak najistotniejszym uzyskuje większą świadomość własnych doznań:
regulatorem zachowania są doświadczenia naby­ wspomnień, uczuć, pragnień, spostrzeżeń, myśli.
te podczas kontaktów społecznych, w szczegól­ W efekcie, możliwe staje się uzyskanie poczucia wła­
ności w relacjach z rodzicami.
3 Teorii Freuda nie można sfalsyfikować, co
oznacza, że nie spełnia ona podstawowego wy­ 9 Przykładem takich zachowań związanych z ustami i nie­
mogu teorii naukowej, a ze względu na swoistą zaspokojonym popędem pokarmowym w fazie oralnej może być
ssanie palca, palenie papierosów itp.
metodologię badań, tezy psychoanalizy nie ma­
10 Jung (1967) uważał, że w kształtowaniu osobowości
ją charakteru powszechnego ani walorów pro­ udział ma nieświadomość zbiorowa, obejmująca uniwersalne
spektywnych. wspomnienia rodu ludzkiego, w tym archetypy.
76 4. Teorie rozwoju psychicznego

snej tożsamości. Jednostka ujawnia stosunkowo trwa­ struktur psychiki, który to stan cechuje się równowagą
łą orientację zewnętrzną, dzięki której koncentruje się i stabilnością. W procesie stawania się ludzkim czło­
na świecie zewnętrznym lub przeciwnie - przyjmuje wiek pokonuje wiele przeszkód, wynikających z ocze­
orientację wewnętrzną, która ukierunkowuje jej ak­ kiwań wysuwanych wobec niego przez innych ludzi.
tywność na świat wewnętrzny (Jung 1997). Pod ko­ Podążając swą drogą życiową, wypełnia zadania
niec wczesnej dorosłości podmiot powinien uzyskać i obowiązki związane z życiem rodzinnym i społecz­
poczucie sprawstwa i poczucie własnych kompe­ nym. W toku tej,aktywności przekształcają się podsta­
tencji. wowe struktury jego osobowości, które przez integro­
Na trzecim etapie, czyli w wieku średnim, rozwo­ wanie się ze strukturami bardziej pierwotnymi tworzą
jem jednostki kieruje potrzeba sensu życia, która na­ system nadrzędny, cechujący się znacznym stopniem
kłada się na bardziej pierwotne potrzeby o charakterze zindywidualizowania i autonomii.
biologicznym. W przypadku niewystarczającego za­ Proces indywiduacji, jak już wspomniano, przy­
spokojenia podstawowych potrzeb (pokarmowych, biera na sile około 40 roku życia, czyli dopiero w wie­
seksualnych, snu, ruchu i in.) może dochodzić do za­ ku średnim pojawia się szansa, aby stać się „w pełni”
burzeń delikatnej równowagi w systemie psychicz­ człowiekiem, niepowtarzalną jednostką. W tym cza­
nym. Ryzyko to nasila się około 40 roku życia, kiedy sie wielu ludzi już zaspokoiło swe podstawowe po­
to ujawnia się kryzys wieku średniego, związany z po­ trzeby, w tym seksualne, tym samym uwalniając się
szukiwaniami celu życia, uruchamianymi przez nasi­ spod przemożnego wpływu swej biologicznej natury,
lającą się potrzebą sensu życia, która inicjuje przesu­ a także opanowało świat wartości kulturowych, przy­
nięcie zainteresowań (przeorientowanie) ze świata swoiło repertuar norm społecznych, zdobyło określo­
zewnętrznego na świat wewnętrzny. Dotychczasowe ne miejsce w strukturach społecznych i ukształtowało
cele i zadania życiowe tracą ważność, a jednostka po­ postawy wobec świata i siebie. Uzyskanie zdolności
dejmuje aktywność ukierunkowaną na wartości i cele do zmieniania relacji z innymi oraz pogłębionej auto­
„wyższe” (sublimacja), poszukując sensu dalszego ży­ refleksji stanowią warunek konieczny dla uwolnienia
cia w świecie idei społecznych, religijnych, w nauce, się od wpływów nie tylko własnej biologii czy też
kulturze. Ich efektem wydaje się rozstrzygnięcie dyle­ własnej fizjologii, ale także uzyskania zdolności świa­
matu: mieć czy być? Odnalezienie sensu życia jest domego, stosunkowo autonomicznego kierowania
możliwe dzięki procesowi indywiduacji, który polega dalszym rozwojem. Indywiduacja wymaga wysiłku,
na rozwoju i różnicowaniu się poszczególnych struk­ przyjęcia odpowiedzialności za swój los. Niekiedy
tur psychiki (Jung 1993). Wspomniane zmiany rozwo­ jednostce potrzebne jest wsparcie ze strony innych,
jowe - wynik indywiduacji - stanowią warunek ko­ pomoc w rozwiązaniu kryzysów, z którymi nie potra­
nieczny dla zintegrowania się psychiki na poziomie fi sama sobie poradzić. Podjęcie trudu indywiduacji
wyższym od dotychczasowego - zgodnie z natural­ owocuje odnalezieniem sensu egzystencji i wypra­
nym (filogenetycznym) planem potencjalnego rozwoju cowaniem indywidualnego wzorca życia, będącego
danej jednostki11. W ten sposób możliwe staje się sa- podstawą spełnienia własnych celów i pragnień, czy­
mourzeczywistnienie się podmiotu, rozumiane tu jako niąc z jednostki kreatora siebie i własnego życia (Jung
pogodzenie się z samym sobą i ze światem zewnętrz­ 1962).
nym w ciągu życia - w wymiarze przeszłości, teraź­
niejszości i przyszłości. Zrozumienie i zaakceptowa­ Podsumowanie
nie sensu spełnienia własnej osoby jest oznaką 3 Zmiany rozwojowe psychiki zachodzą przez całe
mądrości życiowej. życie i mogą mieć zarówno charakter progresyw­
Na etapie czwartym rozwoju psychiki, starczym, ny, jak i regresywny13.
osłabia się kontakt z rzeczywistością i pogarsza
orientacja w świecie zewnętrznym. Funkcjonowanie
11 Bardzo interesującą analizę porównawczą poglądów Freu­
jednostki staje się coraz bardziej nieświadome, a mo­ da i Junga na temat struktury osobowości przedstawiają Hall,
ment ostatecznego zaniku świadomości kończy życie Lindzey i Campbell (2006).
człowieka11 12. 12 Rozwój psychiczny wymaga ciągłego dopływu energii
Z punktu widzenia psychologii rozwoju człowieka psychicznej, której źródłem są procesy metaboliczne, a jego prze­
bieg jest zgodny z planem rozwoju indywidualnego. Postępujący
w ciągu życia, najciekawsze wydają się rozważania
proces starzenia wiąże się ze zmniejszaniem się energii życio­
Junga dotyczące indywiduacji. Ich analiza wskazuje, wej.
że proces indywiduacji i wtórnej, jakościowo nowej, 13 Zdaniem Junga, system psychiczny pozostaje w ciągłym
integracji prowadzą do osiągnięcia pełni i jedności ruchu i w tym sensie stale przekształca się, rozwija.
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 77

3 Rozwój psychiki polega na stopniowym różnico­ różnieniu od Freuda, świadome ego, a nie
waniu się jej struktur i ich integrowaniu na wyż­ nieświadome id. Ego odpowiada za organizację do­
szym poziomie. W konsekwencji psychika z po­ świadczeń, planowanie i zmiany stosunku jednostki
staci globalnej, niezróżnicowanej i funkcjonującej do samej siebie i do innych. Dla każdej fazy cyklu
na poziomie nieświadomości przyjmuje postać rozwojowego charakterystyczny jest inny układ sił
zróżnicowaną, zintegrowaną i świadomą. - popędów id i wymagań społecznych związanych
3 Rozwój w wieku średnim i późnym wymaga z ego - który stanowi sedno konfliktu rozwojowego.
podjęcia wysiłku indywiduacji, która umożliwia Pomyślne jego rozwiązanie prowadzi do wzbogace­
wytworzenie własnego wzorca życia i jego wy­ nia ego o pewną własność zwaną cnotą17- W ten
pełnienie. W tym rozumieniu indywiduacja jest sposób ego uzyskuje nową jakość. Jednostka, która
skutkiem osiągnięcia wyższego poziomu integra­ pomyślnie przeszła przez wszystkie kryzysy, przeja­
cji struktur psychiki i wskaźnikiem autonomii wia bezpieczne przywiązanie wobec wybranych
podmiotu. osób (rodziców, partnera) i pokłada ufność w sobie
samej, ma poczucie sprawstwa, odrębności fizycz­
Teoria rozwoju psychospołecznego Eriksona nej i psychicznej, jest zdolna do odroczenia gratyfi­
Erik H. Erikson (1902-1994) acentuje tezę, zgodnie kacji, przejawia zorientowanie na wybrane cele, po­
z którą rozwój człowieka trwa całe życie - od naro­ trafi organizować i kontrolować swe zachowanie,
dzin do śmierci. Pełen cykl życia obejmuje osiem sukcesywnie powiększa swe kompetencje i orienta­
etapów, z których każdy związany jest ze specyficz­ cję w świecie kultury (symboli, wartości, norm).
nym konfliktem psychospołecznym14 (zob. tab. 4.2). Uzyskała także poczucie własnej tożsamości i jest
Rozwiązanie konfliktu jest warunkiem przej­ zdolna do odwzajemniania miłości i obdarzania mi­
ścia z jednej fazy rozwojowej do następnej i podję­ łością bez obawy utraty własnej odrębności. Ukoro­
cia trudu rozwiązania nowego konfliktu15. Każdy nowaniem rozwoju jest aktywne uczestnictwo
z konfliktów, z punktu widzenia dalszego rozwoju w przekazie międzygeneracyjnym oraz akceptacja
podmiotu, może być rozwiązany w sposób pomyśl­ własnej osoby i własnego życia.
ny lub w sposób niepomyślny. Jednak tylko pierw­
sze z rozstrzygnięć ma charakter prorozwojowy. Za­ Podsumowanie
tem rozwój psychospołeczny może być postrzegany 3 Rozwój człowieka trwa całe życie i jest ukierun­
jako konsekwencja doświadczania stałej sekwencji kowany.
kryzysów i ciągu ich rozwiązań. Wszyscy ludzie 3 Zasadniczy mechanizm rozwoju związany jest
przechodzą przez te same fazy rozwojowe i wszy­ z zasadą epigenezy, drugi pod względem ważno­
scy stają w obliczu takich samych konfliktów. Z te­ ści - z konfliktami psychospołecznymi (Green,
go powodu Erikson posługuje się pojęciem cyklu Piel 2002).
rozwojowego (cyklu rozwoju) albo cyklu życia. 3 Pełen cykl życia obejmuje osiem uniwersalnych
Kluczową zasadą kierującą rozwojem jest zasada stadiów rozwojowych. Uwarunkowania stadiów
epigenezy16 wyprowadzona z nauk biologicznych. rozwojowych mają złożony charakter: po pierw­
Głosi ona, że psychika kształtuje się zgodnie z pla­ sze, stadia mają charakter endogenny, gdyż
nem podstawowym, który określa właściwy czas, wszystkie kryzysy będące ich istotą są manife­
kierunki i sposoby rozwoju jej poszczególnych pro­ stacjami planu epigenetycznego - z tego powodu
cesów i struktur, aż do ukształtowania się na ich jednostka nie może niczego zrobić, aby im zapo-
podstawie całościowej struktury psychiki (Erikson
1968; Trempała 2000b). W przypadku rozwoju bio­ 14 Konflikt psychospołeczny pojawia się wtedy, gdy intere­
logicznego plan rozwoju jest zdeterminowany gene­ sy, potrzeby jednostki (ego) i innych ludzi (społeczeństwa) pozo-
tycznie. Natomiast plan czy też schemat, według stają we wzajemnej opozycji. Zatem źródłem konfliktu jest
sprzeczność wewnętrznych i zewnętrznych sił oddziaływujących
którego przebiega rozwój psychospołeczny, ma bar­
na jednostkę.
dziej złożone determinanty, zarówno natury pier­ 15 Konflikty psychospołeczne wyróżnione przez Eriksona
wotnej, biologicznej, jak i natury społeczno-kultu­ stanowią integralną część życia i rozwoju człowieka i są trakto­
rowej. Erikson doceniał wpływ popędów, także wane jako normatywne.
seksualnego, na kształtowanie się psychiki, w tym 16 Na zasadę epigenezy powoływał się również Freud (zob.
rozdz. 2).
na poczucie tożsamości, jednak większą uwagę po­
17 Z każdą fazą wiąże się określona cnota: nadzieja, wola,
święcał interakcjom jednostki ze środowiskiem spo­ zdecydowanie, kompetencja, wierność, miłość, opiekuńczość
łecznym. Za główną siłę rozwojową uznawał, w od­ i mądrość.
Tabela 4.2. Struktura cyklu życia według Eriksona (na podst.: Erikson 1982; Trempała 2000a; Green, Piel 2002; Bee 2004; Tillmann 2006).

Fazy pełnego Cnoty Główne Wyzwania -


cyklu „.................Mądrość źródła zadania dla
(rok życia) Nadzieja Wola Zdecydowanie Kompetencja Wierność Miłość Opiekuńczość . . konfliktów jednostki
życiowa
<3
I — niemowlęc- ufność vs. Matka Uzyskanie zaufania
two (0-1) nieufność do rodzica/opiekuna
- bezpieczne
przywiązanie

11 - wczesne autonomia Oboje rodziców Osiągnięcie zrębów


dzieciństwo vs. wstyd poczucia własnej
(2-3) i zwątpienie odrębności i pod­
miotowości oraz
kontroli nad ciałem

III - wiek inicjatywa vs. Członkowie rodziny Celowa organizacja


zabaw (4-5) poczucie winy aktywności oraz
uznanie autorytetu
rodziców

IV - wiek aktywność, Sąsiedztwo, szkoła Osiągnięcie poczu­


szkolny (6-12) pracowitość cia sprawstwa,
vs. poczucie dzięki opanowaniu
niższości podstawowych
narzędzi, norm
i umiejętności

V — adolescencja tożsamość vs. Grupa rówieśnicza, Osiągnięcie tożsa­


(13-18) rozproszenie grupa odniesienia, mości i zbudowanie
tożsamości modele przywódz­ koncepcji własnej
twa przyszłości
VI — wczesna intymność Stosunki przyjaciel- Nawiązanie intym-
dorosłość vs. izolacja skie, seksualne. nych relacji z dru-
(19-25) czas gim człowiekiem -
wolny, nauka i/lub w wymiarze
Czas

praca emocjonalnym,
seksualnym i inte­
lektualnym - bez
poczucia zagrożę-
nia dla własnej toż­
samości (zdrowa
miłość) oraz zało­
żenie rodziny

VII - dorosłość generatyw- Opieka nad dziec- Wykazanie się kre-


(26-40) ność vs. kiem, podział aty wnością i opie-
stagnacja obowiązków kuńczością w róż-
domowych, nych obszarach
odpowiedzialność aktywności - ro-
za rodzinę dzinnej, zawodowej,
społeczno-kulturo­
wej

VIII - dojrzałość integral- Osadzenie własnej Zaakceptowanie


(powyżej 41) ność ego osoby w szerszym własnej osoby
vs. rozpacz, świecie społecznym i własnej drogi
zwątpienie (własnej generacji. życiowej, uzyskanie
cywilizacji. poczucia zadowolę-
ludzkości) nia z własnego
życia - osiągnięcie
mądrości życiowej

Sekwencja rozwoju części psychospołecznej osobowości

&
•w., j;
80 4. Teorie rozwoju psychicznego

biec, przyspieszyć je albo opóźnić, czy też zmie­ 4.2.2. Teorie behawiorystyczne
nić ich kolejność w sekwencji rozwojowej. Po i uczenia się
drugie, stadia mają również charakter egzogen­
U podstaw behawiorystycznego paradygmatu nauko­
ny, albowiem ich źródła tkwią w rozwoju
wego leżą badania wybitnego fizjologa rosyjskiego
społeczno-kulturowym18 . Z* *wymienionych
13 ** przy­
Iwana Pawłowa nad warunkowaniem i tezy Karola
czyn, sekwencja kryzysów ma charakter: po­
Darwina podkreślające rolę środowiska w ewolucji
wszechny, uniwersalny i, w pewnym stopniu,
organizmów. W tym świetle zasadne byłoby przypusz­
ponadczasowy19.
czenie, że twórcy behawioryzmu doceniają znaczenie-
3 Chociaż sekwencja i struktura kryzysów psycho­
podstaw biologicznych zachowania człowieka.
społecznych jest uniwersalna, to jednak wykazu­
Wbrew temu, analiza dzieł „ortodoksyjnych” beha-
ją one zróżnicowanie związane z kontekstem roz­
wiorystów wskazuje, że ograniczyli się oni przede
wojowym20.
wszystkim do przejęcia zasadniczych pojęć z obszaru
3 Wobec teorii rozwoju psychospołecznego wysu­
fizjologii zwierząt i zarysu metodologii badań nauko­
wany jest zarzut dotyczący uniwersalizmu se­
wych. Jednak niektórzy przedstawiciele tego nurtu
kwencji stadiów rozwojowych, a właściwie -
uwzględniają rolę czynników biologicznych, w szcze­
przypisanych im kryzysów21 - oraz jej roli
gólności genetycznych, w kształtowaniu rozwoju i za­
stabilizującej zastany system społeczno-ekono­
chowania człowieka (Skinner 1983)23.
miczny22. Niezgodę niektórych badaczy wzbudza
Zgodnie z podejściem behawiorystycznym, roz­
też sposób rozumienia przez Eriksona autonomii
wój człowieka jest wyznaczony przede wszystkim
jednostki (por. Niemczyński 1980; Trempała
przez oddziaływania środowiska, w pierwszym rzę­
2000a).
dzie - środowiska społecznego, a zasadniczym
Porównanie wybranych teorii psychoanalitycznych przedmiotem badania psychologicznego są akty za- ■
umożliwia rozpoznanie wspólnych elementów ich chowania dostępne obserwacji badacza. Manipulując
konstrukcji i specyfiki rozumienia rozwoju człowieka. oddziaływaniami zewnętrznymi, można w dowolny
Uznają one istotną rolę biologicznych podstaw proce­ sposób kierować zachowaniem ludzkim. W związku
sów rozwojowych, w szczególności mechanizmów in­ z tym nasuwa się pytanie, czy na gruncie behawiory-
stynktownych, popędowych oraz rolę środowiska kul-
turowo-społecznego. Na tej podstawie wyraźnie
zarysowuje się kierunek ewoluowania teorii psycho­
13 Epigenetyczny plan rozwoju określa ramy czasowe kon­
analitycznych ku coraz pełniejszemu uwzględnianiu
fliktów psychospołecznych i ich jakość (treść).
natury społecznej człowieka w regulacji przebiegu 19 Przykładowo: każda kultura wykształca metody opieki
rozwoju w ciągu życia. Podkreślają one znaczenie dla nad dziećmi i ich wychowania, które chociaż mogą różnić się
rozwoju człowieka konfliktów psychicznych - zarów­ w szczegółach, to jednak odzwierciedlają stosunkowo powszech­
ne cele i sposoby działania.
no na płaszczyźnie przeżyć wewnętrznych, jak i na
20 Przykładowo: kryzys zaufania dziecka do matki pojawia
płaszczyźnie zewnętrznej (konfliktów społecznych). się w każdej kulturze jako pierwszy, jednak okoliczności, w ja­
Wskazują też na celowość procesów rozwojowych, kich dochodzi do jego powstania, są odmienne w przypadku
chociaż przyjmują jej odmienne rozumienie. dziecka karmionego piersią, a inne w przypadku dziecka karmio­
Zasadnicze zróżnicowanie można dostrzec w po­ nego z butelki.
21 Kryzys tożsamościowy może nie zostać rozwiązany
dejściu do problemu ciągłości rozwoju i znaczenia
w okresie adolescencji, lecz później, bądź też - mimo wcześniej­
wczesnego etapu życia. Wymienieni badacze, mimo szego uporania się z nim przez jednostkę w „planowym", norma­
różnicy w podejściu do wagi zmian rozwojowych tywnym czasie - może odrodzić się w zmienionych warunkach
i ich zasięgu temporalnego, wskazywali na etapo- życiowych (Liberska 2007). Ponadto, kolejność kryzysów jest za­
wość rozwoju. Podejście psychodynamiczne stanowi, leżna od płci. Aspekt temporalny poszczególnych kryzysów wy­
kazuje również zróżnicowanie etniczne.
jak się wydaje, niewyczerpane wręcz źródło hipotez
~ Zdaniem niektórych krytyków (Tillmann 2006), Erikson
dla wielu pokoleń badaczy rozwoju człowieka. propaguje model socjalizacji prowadzący do reprodukcji istnieją­
Ogromny wkład Freuda i jego następców w pojmo­ cych już struktur społecznych i warunków życiowych oraz
wanie przez współczesnych procesu rozwoju - jego kształtowania osobowości do nich przystosowanej.
23 Według Skinnera, jednego z najwybitniejszych psycholo­
źródeł, czynników i mechanizmów - jest niepodwa­
gów amerykańskich reprezentujących podejście behawiorystycz-
żalny. To właśnie na gruncie psychoanalizy można ne, zachowanie ludzkie wyznaczone jest przez dyspozycje gene­
poszukiwać korzeni idei rozwoju w ciągu życia (por. tyczne. aktualną sytuację i doświadczenie (przeszłość jednostki;
life-span developmentcil psychology). 1983).
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 81

zmu podjęto próbę zredukowania człowieka do ukła­ w ontogenezie). Wytwarzanie odruchów warunkowych
du reaktywnego, pozbawionego życia wewnętrznego, jest istotą procesu uczenia się. Bodźcem warunko­
tożsamości, autonomii, woli. Chociaż behawioryści wym może stać się każdy sygnał, w tym słowa, znaki,
nie zaprzeczają istnieniu życia psychicznego, to jed­ symbole. Nierzadko proces uczenia zasadza się na wa­
nak uważają, że nie ma ono istotnego znaczenia runkowaniu wyższego rzędu26. Wiele ludzkich za­
w regulacji aktywności i rozwoju człowieka. Psychi­ chowań kształtuje się na drodze warunkowania kla­
ka zostaje tu porównana do czarnej skrzynki, której sycznego27.
zawartość wymyka się obiektywnemu poznaniu. Nie Watson przekonywał,, że drogą warunkowania
należy przez to rozumieć, że współcześni behawiory­ można ukształtować pożądane postacie zachowania
ści negują wpływ człowieka na otoczenie - wręcz i zniwelować niepożądane. Większość wniosków for­
przeciwnie: akcentują jego aktywny udział w jego mułował na podstawie eksperymentów przeprowa­
tworzeniu. Minimalizowanie wpływu ludzkiego za­ dzanych na zwierzętach. Znane są eksperymenty
chowania na świat zewnętrzny byłoby sprzeczne Watsona i jego współpracowników przeprowadzane
z wiodącą tezą o kluczowej roli środowiska, w tym na dzieciach, u których potrafił wzbudzać i generali­
społecznego, które to środowisko jest w istocie wy­ zować reakcje lękowe na wiele obiektów (bodźców
łącznym wytworem ludzi (Skinner 1978b). warunkowych) na bazie bezwarunkowej reakcji lęko­
wej pojawiającej się po zadziałaniu silnego bodźca
Teoria behawiorystyczna Watsona dźwiękowego28. Eksperymentalnie udowodnił, że
Twórcą teorii behawiorystycznej jest John Broadus warunkowanie pozwala również wygaszać reakcje
Watson (1878-1958), który przedstawił jej główne emocjonalne u dzieci i dorosłych29, czyli że środowi­
założenia na początku XX wieku (1913/1981,
1925/1990). Zgodnie z nimi, psycholog powinien 24 Przykładem prostego odruchu bezwarunkowego jest odruch
skupić się na zdarzeniach, zjawiskach i procesach kolanowy. Jego podłoże strukturalne stanowi łuk odruchowy.
25 Czytelnika zainteresowanego problematyką homeostazy
dostępnych obiektywnemu poznaniu i pomiarowi,
odsyłam do prac Wolańskiego (2008), w których w bardzo intere­
a zarzucić próby poznania wewnętrznego świata sujący sposób omawia on zagadnienia ekologii człowieka.
człowieka: świadomości, myśli, uczuć, pragnień. Po­ 26 Przykładowe etapy warunkowania wyższego rzędu: (1) Na
glądy Watsona dostarczyły podstaw do stworzenia bazie odruchu bezwarunkowego, polegającego na wydzielaniu
podwalin amerykańskiej szkoły eksperymentalnej, przez ślinianki śliny (reakcja bezwarunkowa) w odpowiedzi na
bezwarunkowy bodziec pokarmowy, ukształtowany zostaje od­
pod której znaczącym wpływem pozostaje warsztat
ruch warunkowy. Jego wytworzenie wymaga skojarzenia z bodź­
wielu współczesnych psychologów, także polskich. cem bezwarunkowym - bodźca obojętnego, jakim jest np. sygnał
Inspiracją dla Watsona, jak już wspomniano, by­ w postaci zapalonej czerwonej lamki. Ten obojętny (neutralny)
ły eksperymenty Pawłowa nad warunkowaniem początkowo bodziec staje się bodźcem warunkowym. (2) Bodziec
u zwierząt. Watson rozpropagował tezę, zgodnie warunkowy, jakim jest zapalenie czerwonej lampki, zostaje po­
przedzony np. sygnałem dźwiękowym. Po kilku powtórzeniach,
z którą warunkowanie jest podstawą uczenia się nie
sygnał dźwiękowy, początkowo funkcjonujący jako bodziec obo­
tylko zwierząt, ale także ludzi. U każdego człowieka jętny, staje się bodźcem warunkowym wyższego rzędu, który po­
można wykształcić dowolne zachowanie, lub je wy­ budza pracę wydzielniczą ślinianek. W ten sposób ukształtowane
gasić, przez ćwiczenie, wielokrotne powtarzanie se­ zostało nowe zachowanie osobnicze: w odpowiedzi na określony
kwencji zdarzeń: bodziec-reakcja-wzmocnienie. sygnał dźwiękowy organizm reaguje wydzielaniem śliny. Inny
przykład odruchu warunkowego: zapach gazu rozpoznany przez
Każdy z nas przychodzi na świat z ogromną licz­
gospodynię domową może uruchomić odruch badawczy, dzięki
bą różnorodnych odruchów bezwarunkowych (wro­ któremu ma ona szansę wykryć źródło ulatniającego się gazu
dzonych)24, których roląjest utrzymanie homeostazy, i zapobiec tragedii rodzinnej. Innym, często podawanym przykła­
czyli równowagi wewnętrznej organizmu, a tym sa­ dem, jest ślinienie się na widok cytryny lub pod wpływem zapa­
mym utrzymanie organizmu przy życiu25. Zmiana chu ulubionej potrawy unoszącego się w domu albo na samo za­
proszenie do stołu - gestem lub słowem.
warunków zewnętrznych wywołuje odruchową zmia­
27 Jednak ludzkie zachowanie jest kształtowane także przez
nę procesów wewnętrznych - w ten sposób zostaje warunkowanie instrumentalne, które odkrył Skinner.
zachowany lub przywrócony stan homeostazy i za­ 28 Chodzi o klasyczny eksperyment, któremu poddano
chodzi adaptacja organizmu do środowiska ze­ chłopca o imietyu Albert. Szczegółowy opis jego przebiegu znaj­
wnętrznego lub jego zmian. W tym kontekście roz­ duje się w pracy Watsona i Rayner (1920).
29 Nie wszystkie eksperymenty nad warunkowaniem i odwa-
wój człowieka można sprowadzić do procesu
runkowywaniem reakcji emocjonalnych (w szczególności lękowych)
nabywania reakcji przystosowawczych. zakończyły się sukcesem. Ich wyniki dostarczyły empi-rycznych
Na bazie odruchów bezwarunkowych powstają podstaw do opracowania terapii opartej na odwarunkowywaniu,
odruchy warunkowe (wyuczone, inaczej: nabyte w tym techniki odwrażliwiania (inaczej: desensybilizacji).
82 4. Teorie rozwoju psychicznego

sko tworzy nie tylko wzorzec zachowań dostępnych Podsumowanie


obserwacji zewnętrznej, ale też kształtuje uczucia 3 W świetle teorii behawiorystycznej rozwojem
i emocje (sprowadzone tu do poziomu reakcji fizjolo­ człowieka rządzi prosta reguła, zgodnie z którą
gicznych), które nie poddają się bezpośredniemu po­ jest on funkcją środowiska, a w bardziej współ­
znaniu. czesnej postaci - funkcją wieku, płci i środowi­
Stwierdzenie, że procesy życiowe człowieka, tak ska.
jak i zwierząt, regulowane są przez odruchy bezwa­ 3 Warunkowanie jest podstawowym mechanizmem
runkowe, pozwala sprowadzić przeżycia psychiczne, zmiany zachowania.
w szczególności emocje i uczucia, do poziomu reak­ 3 Ortodoksyjnych behawiorystów nie interesują
cji fizjologicznych stanowiących odpowiedzi organi­ w zasadzie rozróżnienia między zmianami ilościo­
zmu na konkretne sygnały zewnętrzne. Watson nie­ wymi a jakościowymi, postępem a regresem, nie
które reakcje emocjonalne, takie jak lęk, miłość czy skupiają się na wyodrębnianiu i analizowaniu sta­
gniew, zaklasyfikował do grupy zachowań wrodzo­ diów rozwojowych, ich uwagi nie przyciągają kry­
nych, co oznacza, że występują one u danej jednostki zysy rozwojowe itd.
po odebraniu przez jej narządy zmysłów określonych
Wstępna analiza podejścia behawiorystycznego
bodźców bezwarunkowych, co podważa ich status
zdaje się wskazywać, że jest to nośna płaszczyzna
przeżyć czy doznań psychicznych. W tym kontek­
raczej dla psychologii społecznej, pojmowanej jako
ście, uczucie określane przez wielu jako miłość nie­
dziedzina zajmująca się zjawiskiem wywierania
mowlęcia do matki jest jedynie reakcją mimiczną
wpływu, niż dla psychologii rozwoju człowieka. Jed­
twarzy dziecka i reakcją wokalną (gruchanie, gawo­
rzenie) na sygnały mające charakter bodźców bezwa­ nak po zapoznaniu się z kluczowymi teoriami beha-
wiorystycznymi i wywodzącymi się z nich teoriami
runkowych, wysyłane przez matkę ku dziecku (takie
uczenia się, można dostrzec tkwiący w nich ogromny
jak dotykanie, głaskanie). Troskliwi rodzice/opieku-
potencjał, którego wykorzystanie mogłoby radykal­
nowie na bazie odruchu bezwarunkowego są w sta­
nie zmienić nasze rozumienie rozwoju i zrewolucjo­
nie wykształcić pożądany odruch warunkowy - or­
nizować współczesne nauki o człowieku.
ganizm dziecka zaczyna reagować w podobny sposób
już nie tylko na bodziec bezwarunkowy, jakim są de­
Teoria uczenia się Skinnera
likatne rodzicielskie pieszczoty jego ciała, ale na sam
zapach ich ciała, widok twarzy matki/ojca, przed­ Burrhus Skinner (1904-1990), chociaż uznawał czło­
mioty, miejsca czy sytuacje z nimi kojarzone itd. wieka za istotę myślącą, odczuwającą, to jednak stał
Uczenie się, niezależnie od tego, w jaki sposób na stanowisku, iż analiza stanów psychicznych nie
zachodzi, prowadzi do powstania nowych związ­ przybliża badacza ludzkiego zachowania do pozna­
ków (skojarzeń) między bodźcami a reakcjami, nia i zrozumienia procesu jego kształtowania się
czyli do zmiany zachowania; a ponieważ zmiana (Skinner 1953, 1978a, 1995).
jest istotą rozwoju30, to proces warunkowania (ucze­ Behawioryzm Skinnera uznawany jest za jedną
nia się) na gruncie behawioryzmu jawi się jako za­ z postaci neobehawioryzmu, która zdominowała psy­
sadniczy mechanizm rozwoju. Jednak źródłem chologię światową w drugim ćwierćwieczu XX wieku.
rozwoju są oddziaływania zewnętrzne (Trempała Teoria Skinnera wyrasta z założeń przyjętych
2000b). W tym kontekście, teorię Watsona można przez Watsona, zgodnie z którymi wszelkie zmiany
zaklasyfikować do grupy podejść mechanistycz- zachowania są efektem skojarzeń między bodźcami
nych, w ramach których rozwój definiowany jest środowiska zewnętrznego a odruchami bezwarunko­
jako całość zmian będących funkcją oddziaływania wymi, ich zaś podłożem anatomicznym są wrodzone
poprzedzających je czynników środowiskowych połączenia nerwowe (łuki odruchowe), dające się
i biologicznych. W związku z tym, zasadne wydaje w pewnym stopniu zmodyfikować w procesie wa­
się wysunięcie, w stosunku do twórcy i zwolenni­ runkowania. Większość zachowań ludzkich ma cha­
ków teorii behawiorystycznej, zarzutu uprzedmio­ rakter dowolny i jest efektem warunkowania instru­
towienia człowieka i sprowadzenia go do biernego mentalnego, umożliwiającego utrwalenie takiego
obiektu zewnętrznych oddziaływań. zachowania jednostki, które prowadzi do pozytyw­
nych dla niej konsekwencji. Warunkowanie, nieza­
leżnie od jego formy, klasycznej bądź instrumental­
30 Interesująca rozważania na temat rozumienia pojęcia roz­
nej, jest podstawą nabywania nowych postaci
woju Czytelnik może znaleźć w tym tomie w rozdz. poświęco­
nym naturze rozwoju psychicznego. zachowania, czyli jest podstawą uczenia się.
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 83

Warunkowanie instrumentalne31 opiera się na chowanie. Początkowo człowiek funkcjonuje jako


prawie efektu sformułowanym przez Thorndike'a, reaktywny przedmiot oddziaływań zewnętrznych,
który na podstawie eksperymentów na zwierzętach jednak stopniowo uczy się efektywnych sposobów
wysunął wniosek, że zachowaniem sterują jego na­ wywoływania pożądanych przez siebie zmian w śro­
stępstwa: jeśli są pozytywne, to zachowanie zostaje dowisku. Człowiek reaktywny, w miarę nabywania
utrwalone, a jeśli są negatywne - to zostaje wyga­ doświadczeń, przekształca się w sprawcę zmian
szone. Następstwa zachowania działają jako jego w otoczeniu, a przez to także i we własnym zachowa­
wzmocnienia. Jednostka uczy się metodą prób i błę­ niu. Tym samym wytycza tor swego rozwoju. Zgod­
dów, że zachowując się w określony sposób może nie z poglądami Skinnera, zmiany rozwojowe są
sprowokować wystąpienie pozytywnych dla niej efektem uczenia się. Oznacza to, że rozwój jednostki
konsekwencji (bodźca) lub im zapobiec. Skinner jest możliwy tak długo, jak długo jest ona zdolna do
eksperymentalnie badał warunkowanie instrumen­ uczenia się - w tak wytyczonych granicach rozwój
talne bardziej złożonych form zachowania, których ma charakter ciągły.
wyniki dostarczyły mu podstaw do odrzucenia tezy
o prostej zależności zachowania jednostki od środo­ Podsumowanie
wiska. Stwierdził, że złożonym zachowaniem nie 2 Według Skinnera, podobnie jak według Watsona,
kierują bodźce środowiskowe, lecz skutki owego przedmiotem badań psychologii mogą być jedy­
zachowania i udowodnił, że organizmy uczą się nie reakcje dostępne obiektywnemu poznaniu -
przekształcać swe środowisko. Na tej podstawie obserwowalne i mierzalne.
wprowadził do terminologii psychologicznej pojęcie Głównym źródłem zmian rozwojowych jest śro­
zachowania sprawczego32. dowisko zewnętrzne, a czynnikiem rozwoju -
Skinner (1978a) wyraźnie wskazuje kierunek oddziaływania środowiskowe.
zmian, którym podlega związek między środowi­ 3 Podstawowym mechanizmem rozwoju jest proces
skiem a zachowaniem dostępnym obserwacji w toku uczenia się, zasadzający się na warunkowaniu
ontogenezy: początkowo oddziaływanie środowiska klasycznym, a przede wszystkim - na warunko­
(bodziec) pociąga za sobą zmianę zachowania jed­ waniu instrumentalnym.
nostki (reakcje), jednak dzięki procesowi uczenia się
możliwe jest odwrócenie tej zależności. Tym samym Ustalenia Skinnera dostarczają naukowych pod­
Skinner wzmacnia podstawę do uznania uczenia się staw do kierowania rozwojem i przewidywania jego
za podstawowy mechanizm rozwoju. dalszego przebiegu. Paradygmat naukowy rozwija­
W kształtowaniu zachowania Skinner doceniał, ny przez Skinnera w znaczący sposób przyczynił
oprócz czynnika środowiskowego, rolę czynników się do powstania nowych metod resocjalizacji i tech­
genetycznych i zmian ewolucyjnych, jednak w spo­ nik terapeutycznych wykorzystujących różne wzory
sób szczególny podkreślał znaczenie biologicznych wzmocnień.
podstaw uczenia się.
Na gruncie omawianej teorii zmiany rozwojowe Teoria społecznego uczenia się Bandury
jednostki są efektem zabiegów jej otoczenia: tworzo­ Albert Bandura (ur. w 1925 r.) jest uznawany za jed­
nych przez nie warunków życia, stosowanych wzmoc­ nego z najwybitniejszych współczesnych psycholo­
nień lub ich zaniechania, nagród i kar, a bezpośred­ gów (Kofta 2007). Wywarł on znaczący wpływ na
nim przedmiotem tych oddziaływań jest jej za­ sposób uprawiania psychologii jako dyscypliny na­
ukowej, w tym przez psychologów rozwoju człowie­
31 Na bazie warunkowania instrumentalnego można ukształ­ ka. Jest autorem oryginalnej teorii społecznego ucze­
tować nawet bardzo złożone zachowania, jak np. prowadzenie nia się (social learning theory), w której dużą wagę
pojazdów, samookaleczanie się, pisanie, surfowanie w Internecie, przywiązuje do procesów poznawczych w regulacji
„dobre maniery” czy nadużywanie alkoholu. Jednak należy pod­
zachowania i rozwoju człowieka. W obecnej postaci
kreślić, że jednostka podejmuje przede wszystkim działania, któ­
rych skutki są dla niej pozytywne (Kozieiecki 1980). zwana jest przez Bandurę (1986) społeczną teorią po­
32 Zachowanie sprawcze (inaczej: skinnerowskie, typu R, znawczą (socjal cognitive theory).
instrumentalne), czyli oddziaływujące na środowisko, odmiennie Teoria społecznego uczenia się akcentuje zależ­
od zachownia powstałego drogą warunkowania klasycznego (ina­ ność zachowania człowieka od wzajemnych związ­
czej: pawłowowskiego albo typu S), nie jest wywoływane przez
ków między strukturami psychiki a środowiskiem
określone bodźce (Gerrig, Zimbardo 2009). W warunkowaniu
sprawczym wystąpienie wzmocnienia jest uzależnione od wyko­ (Bandura 1963, 1986, 2007), które określa jako wza­
nania przez jednostkę odpowiedniej reakcji. jemny determinizm, inaczej: zwrotny determinizm.
84 4. Teorie rozwoju psychicznego

Kodowanie symboliczne

Oczekiwany bodziec wzmacniający Uwaga ----- > Bodziec modelujący Organizacja poznawcza Reakcja

Powtórki
k____
I
------- ->
Czas
Rycina 4.1. Schematyczna ilustracja wpływu środowiska na uczenie się jednostki i jej zachowanie na przykładzie uczenia się
przez obserwację (tzw. uczenie się obserwacyjne) (na podst.: Bandura 2007, s. 51).

Termin ten oddaje sposób pojmowania przez Bandu­ pienia wpływa korzystnie na procesy motywacyjne
rę interakcji łączących jednostkę z otoczeniem - od­ i poznawcze jednostki, na jej wysiłki zmierzające
mienny od poglądu skrajnych behawiorystów i przed­ do przyswajania nowych form aktywności i opano­
stawicieli klasycznych teorii uczenia się, którzy wywania nowych jej obszarów. W ten sposób,
wiodącą rolę w regulacji zachowania człowieka przy­ w świetle poglądów Bandury, uczenie się - przez
pisywali środowisku życia. W świetle teorii społecz­ obserwację (uczenie się zachowania przez przyglą­
nego uczenia się, powiązania jednostki ze środowi­ danie się zachowaniom innych ludzi), naśladownic­
skiem mają charakter dynamiczny i rozwojowy, gdyż two (powtarzanie/kopiowanie zachowania zaobser­
prowadzą do przekształceń tak psychiki, jak i środo­ wowanego u innych ludzi; rozróżnia się naśladow­
wiska: zachowanie człowieka jest wyznaczone przez nictwo mimowolne i dowolne, odtwórcze i twórcze,
jego współdziałanie ze środowiskiem zewnętrznym, a także odroczone), a także modelowanie (uczenie
a efekt tego współdziałania wpływa zarówno na póź­ się od osoby mającej status modela) - stanowi pod-1
niejsze jego funkcjonowanie psychologiczne, jak i na stawowy mechanizm rozwoju psychicznego. Nie
samo środowisko. Tym samym zmienia się układ: oznacza to zaprzeczenia roli warunkowania odwo­
jednostka-środowisko. łującego się do wzmocnień następczych, pozytyw­
W regulacji zachowania akcent został zatem prze­ nych i negatywnych, ani roli kar i nagród w kształ­
sunięty ze środowiska na osobę i jej procesy psy­ towaniu zachowania człowieka.
chiczne - co ilustruje schemat na ryc. 4.1. Podstawową funkcją procesu modelowania jest
W teorii Bandury zaakcentowane zostało rozwo­ dostarczanie rozwijającej się jednostce informacji
jowe znaczenie obserwacyjnego uczenia się, dzięki o możliwościach i sposobach przebudowania wcze­
któremu jednostka - przez obserwację - uczy się re­ śniej ukształtowanych wzorców zachowania w no­
agować zgodnie z zachowaniem modelowym, które we postacie. Podstawową formą przekazu informa­
jest preferowane w środowisku33. Wzmocnieniem są cji jest pokaz zachowania, czyli modelowanie
tu oczekiwania obserwatora dotyczące skutków za­ behawioralne (demonstracja fizyczna), które umoż­
chowania modela dla niego samego i/lub dla innych. liwia wykształcenie wzorów zachowania przydat­
W społecznej teorii uczenia się wzmocnienie nych w różnych sytuacjach życiowych. Modelowa­
odgrywa ważną rolę w modelowaniu zachowania, nie werbalne stopniowo ogranicza wcześniejszą
ale w odróżnieniu od „twardego” behawioryzmu - rozwojowo postać modelowania, a zmiana ta pod­
jako czynnik poprzedzający zachowanie osoby nosi efektywność procesu nabywania pożądanych
uczącej się (obserwatora), a nie następujący dopiero modeli zachowania - w szczególności wewnętrz­
po wykonaniu przez nią określonej reakcji. Wspo­ nych reprezentacji. Innym, ważnym źródłem spo­
mniane wzmocnienie wyprzedzające nierzadko ma łecznego uczenia się jest modelowanie symbolicz­
charakter oczekiwań bądź przewidywań. W związku ne, w którym dominujący udział mają takie
z tym można mówić o antycypacyjnym działaniu instytucje i organizacje jak media wizualne - tele­
wzmocnienia, albowiem oczekiwanie jego wystą­ wizja, film, Internet. Wyniki badań Bandury, po­
dobnie jak i innych badaczy, przekonują o skutecz­
ności tego mechanizmu w kształtowaniu reakcji
33 W swojej społeczno-poznawczej rewizji teorii uczenia się emocjonalnych, postaw i sposobów postępowania
obserwacyjnego podkreśla, że jednostka obserwuje nie tylko
zarówno u dzieci i młodzieży, jak i dorosłych (Ban­
wzory zachowań, ale także ich konsekwencje, w tym reakcje za­
dowolenia czy dumy z wykonanej czynności, co jest podstawa. dura 1963, 1973). Wysoka efektywność modelowa­
uczenia się wartości i preferencji społecznych. nia symbolicznego jest pochodną technologii umoż­
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 85

liwiającej modelowanie zachowania właściwie 3 Ukazuje on kierunek, ku któremu wiodą zmiany


nieograniczonej liczby osób obserwujących ten sam związane z wzajemnym oddziaływaniem czło­
model - w tym samym lub różnym czasie. wieka i jego środowiska - jest nim zwiększanie
Powołując się na zasadę wzajemnego determi- się wachlarza dostępnych działań i zdolność do
nizmu i tempo rozwoju technologii informatycz­ samodzielnego dokonywania wyborów, a za nad­
nych, można prognozować szybki wzrost znaczenia rzędny cel uznaje uzyskanie zdolności do skutecz­
modelowania symbolicznego dla kształtowania nego przeprowadzania zmiany osobistej i społecz­
zmian w zachowaniu i zmian struktur psychiki, nej (Bandura 1986).
przy jednoczesnym zmniejszającym się udziale naj­
Społeczna teoria poznawcza okazała się doskona­
bliższego środowiska: rodziców, nauczycieli czy ró­
łym punktem wyjścia do poszukiwania nowych ob­
wieśników.
szarów badań i procedur badawczych oraz nowych
Modelowanie obserwacyjne umożliwia nie tylko
sposobów wyjaśniania zmian rozwojowych w róż­
przyswojenie zachowań społecznie aprobowanych
nych obszarach aktywności (Bee 2004).
i użytecznych, ale może też prowadzić podmiot do
odkrycia reguł i zasad kierujących zachowaniem.
Teorie osadzone w paradygmacie behawiorystycz-
Opanowanie zasady czy reguły, możliwie dzięki me­
nym mają specyficzne podejście do problemów roz­
chanizmowi modelowania abstrakcyjnego, unieza­
woju, mianowicie wszystkie przywiązują dużą wagę
leżnia w pewnym stopniu jednostkę od bezpośred­
do roli środowiska oraz procesów warunkowania
nich wpływów sytuacyjnych.
i uczenia się w rozwoju człowieka, który traktują ja­
Ontogenetycznie starsze (wcześniejsze) mechani­
ko proces ciągły. Zasadnicze różnice dotyczą rozło­
zmy zmian rozwojowych - dostępne dziecku już od
żenia akcentów w przebiegu interakcji między środo­
pierwszych chwil życia, takie jak naśladownictwo mi­
wiskiem a rozwijającą się jednostką. W kształtowaniu
mowolne - są zastępowane przez ontogenetycznie
zachowania Watson przypisuje decydujące znaczenie
młodsze mechanizmy, takie jak modelowanie werbalne
oddziaływaniom środowiskowym, Skinner - konse­
i symboliczne. Jednak te ostatnie mają swoje „słabości”,
kwencjom zmian w zachowaniu wywołanych wpły­
ograniczenia, które wynikają z właściwości obserwato­
wem środowiska, a Bandura - wzajemnemu powią­
rów, a chodzi tu, w pierwszym rzędzie, o poziom ich
zaniu zachowania jednostki, jej struktur poznawczych
zdolności poznawczych (Bandura 2007).
i oddziaływań środowiskowych, czyli potrójnej wza­
Stopniowo, dzięki społecznemu uczeniu się, po­
jemnej przyczynowości. Wymienieni badacze różnią
szerza się repertuar zachowań, a na podstawie dosko­
się też w rozumieniu roli czynników biologicznych,
nalących się procesów poznawczych zwiększa się
w tym genetycznych, w rozwoju. Konsekwencją tego
orientacja jednostki w sobie i w świecie ją otaczają­
stanu rzeczy są odmienne podejścia do badań nad
cym; w konsekwencji staje się ona coraz lepiej za­
zmianami w funkcjonowaniu jednostki.
adaptowana do środowiska. W tym kontekście, ucze­
Behawioryzm, mimo swego zróżnicowania i mi­
nie się przez modelowanie można uznać za zasadniczy
mo wszelkich zarzutów wysuwanych pod jego adre­
mechanizm rozwoju człowieka - aktywności zewną-
sem, a może właśnie dzięki nim, okazał się bardzo
trzpsychicznej (jawnej) i wewnątrzpsychicznej
urodzajnym gruntem dla współczesnej psychologii,
(uwewnętrznionej).
w tym psychologii rozwoju człowieka.
Podsumowanie
s Bandura zdecydowanie odrzuca wizję człowieka 4.2,3. Teorie poznawcze
jako biernego obiektu oddziaływań środowisko­ Teorie poznawcze (kognitywne) zakładają, że rozwój
wych i głosi zasadę wzajemnego determinizmu jed­ może zachodzić przez całe życie, a jego istotą są zmia­
nostki i środowiska - źródła rozwoju lokuje w pod­ ny procesów i struktur poznawczych, których konse­
miocie i jego środowisku oraz w ich interakcji. kwencje obejmują całość funkcjonowania psychiczne­
3 Za podstawowe mechanizmy rozwoju Bandura go: intelektualnego, emocjonalnego i społecznego.
uznaje - obok procesów warunkowania - uczenie Wiodącą dla tego podejścia jest teoria rozwoju umysłu
się przez obserwację, naśladownictwo i modelo­ opracowana przez Piageta. W tym nurcie mieszczą się
wanie. Prowadzą one do zmian w zachowaniu, też tacy badacze jak Pascual-Leone, Labouvie-Vief,
które zasadzają się na strukturach poznawczych a także Karmiloff-Smith oraz Siegler.
kształtujących się pod wpływem wzajemnych od­ Teorie i koncepcje poznawcze odrzucają wyja­
działywań jednostki i otoczenia. śnienia rozwoju odwołujące się zarówno do czynni­
86 4. Teorie rozwoju psychicznego

ków i źródeł endogennych, jak i egzogennych (Green, chowawczego oraz czynniki równoważenia czynno­
Piel 2002). Zgodnie z podejściem konstruktywistycz- ści (Piaget 1977b).
nym, rozwój podmiotu zachodzi w kontekście jego Czynniki biologiczne (1) związane są z syste­
doświadczenia34. Szczególną uwagę badaczy reprezen­ mem epigenetycznym, który odnosi się do wza­
tujących ten paradygmat przyciągają procesy percep­ jemnych związków genomu jednostki i jej środowi­
cji, pamięci i myślenia, w tym nabywania, przechowy­ ska fizycznego w toku rozwoju ontogenetycznego.
wania i przetwarzania informacji, inteligencja, a także Przejawiają się one przede wszystkim w dojrzewa­
twórczość i komunikacja (Turner, Helms 1999; Birch niu systemu nerwowego37 i nie są zależne od od­
2007). Ogromnym walorem teorii i koncepcji poznaw­ działywań społecznych. Z epigenotypu38 wynika
czych jest ich precyzja i spójność logiczna, które decy­ sekwencja stadiów rozwojowych, kanały czy też
dują o możliwościach ich empirycznej weryfikacji drogi rozwoju (tzw. kreody) poszczególnych inte­
(Bee 2004). gralnych części struktur umysłowych i homeoreza
(równowaga kinetyczna zapewniająca stabilność
Teoria poznawczo-rozwojowa Piageta kreodów).
Jean Piaget (1896-1980) jest uznawany za najwybit­ Grupa społecznych czynników koordynacji in­
niejszego przedstawiciela podejścia poznawczego do terpersonalnej (2) obejmuje wyłącznie oddziaływa­
problemu rozwoju człowieka (Tyszkowa, Przetacz- nia lub koordynacje społeczne - ogólne i wspólne dla
nik-Gierowska 1996; Turner, Helms 1999; Bee 2004). wszystkich społeczeństw. W każdej społeczności ob­
W sformułowanej przez niego teorii wyjaśniającej serwuje się określone relacje społeczne między
rozwój procesów myślenia i rozumowania, koncen­ dziećmi oraz między dziećmi a dorosłymi, które
truje się przede wszystkim na ich zmianach w pierw­ ujawniają się w samym funkcjonowaniu - niezależ­
szych kilkunastu latach życia. Poglądy Piageta na nie od treści przekazu. We wszystkich społeczeń­
rozwój umysłu ludzkiego i zasady nim rządzące bu­ stwach stała wymiana interpersonalna zachodzi
dzą sprzeciw niektórych badaczy, dzięki czemu jego w ciągu całego życia człowieka, a jej ostatecznym
prace, paradoksalnie, przyczyniły się w szczególny efektem jest wykształcenie tych samych końcowych
sposób do niemal eksplozji badań w tym obszarze struktur operacji lub koordynacji.
i stały się punktem wyjścia do poszukiwań innych Do trzeciej grupy czynników należą oddziaływa­
możliwych wyjaśnień, rozwojowych zmian funkcjo­ nia specyficzne (3) dla różnych środowisk kulturowych
nowania poznawczego. i wychowawczych związane z tradycją kulturową,
Piaget, dążąc do wyjaśnienia i zrozumienia pod­ w tym tradycją rodzinną, i przekazy wychowawcze -
stawowych zagadnień rozwoju człowieka, skupił się
na badaniach zmian rozwojowych procesów spostrze­
gania, wyobrażeń, pamięci, pojmowania przestrzeni 34 W sposób szczególny udział doświadczenia w rozwoju
człowieka zaakcentowała Tyszkowa (1988, 1996a) w koncepcji
i czasu, a przede wszystkim relacji logicznych, w tym
strukturacji i restrukturacji. Główne jej tezy są przedstawione
przyczynowo-skutkowych, których przebieg jest naj­ w dalszej części tego rozdziału.
bardziej wyrazisty w dzieciństwie i okresie dorasta­ 35 Psychologia genetyczna bada rozwój funkcji psychicz­
nia (Szemińska 1977). Na podstawie wielu badań nych i odwołuje się do wiedzy z zakresu psychologii dziecka do
eksperymentalnych, osadzonych w ramach psycholo­ wyjaśniania ich mechanizmów i przebiegu w dalszych stadiach
rozwoju człowieka. Zatem metoda genetyczna umożliwia wyja­
gii genetycznej35, rozpoznał i wyjaśnił mechanizm
śnianie ogólnych problemów psychologicznych na przestrzeni ca­
zmian struktur umysłowych36 i ich znaczenie dla łego życia (Piaget 1977b). Jednak przez długi okres pracy nauko­
adekwatności funkcjonowania w świecie rzeczywi­ wej Piaget był przeświadczony, że szczytowym punktem rozwoju
stym - świecie przedmiotów fizycznych, świecie lu­ intelektualnego jest stadium operacji formalnych, kształtujących
dzi - i w świecie ich idei, poczynając od podstawo­ się w okresie adolescencji.
36 Pojęcie struktur umysłowych odnosi Piaget do schematów
wych procesów poznania sensoryczno-motorycznego,
zmysłowo-ruchowych, pojęć, a także teorii, które wytworzył
przez wyobrażenia przedoperacyjne i systemy opera­ i którymi posługuje się podmiot.
cji myślowych o zwiększającym się stopniu złożono­ 37 Interesującą analizę rozwoju i czynników rozwojowych
ści. Wysiłki swe skoncentrował na poznaniu przy­ w różnych ujęciach modelowych przedstawia Zamiara (1988).
czynowego mechanizmu rozwoju (Piaget, Inhelder 38 Uważny Czytelnik może dostrzec zbieżność z pojęciem
epigenezy funkcjonującym w teorii Eriksona, które zostało za­
1959), a to wymagało ustalenia podstawowych czyn­
czerpnięte z biologii. Rozumienie procesów rozwojowych w na­
ników rozwojowych, do których zaliczył czynniki ukach biologicznych jest szczególnie bliskie Piagetowi, co wiąże
biologiczne, społeczne czynniki koordynacji inter­ się w dużym stopniu z jego wykształceniem (Piaget był biolo­
personalnej, czynniki przekazu kulturowego i wy­ giem).
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 87

odmienne w różnych społecznościach. W świetle wy­ podmiotu z przedmiotem zachodzi równoważenie


ników badań przywołanych przez Piageta należy przy­ asymilacji poznawanego przedmiotu do schematu
jąć, że ta grupa czynników ma jedynie charakter czynności oraz równoważenie akomodacji tego
modyfikatorów tempa rozwoju39. schematu do przedmiotu. Druga forma równoważe­
Piaget dostrzega konieczność skoordynowania nia dotyczy wzajemnych oddziaływań (interakcji)
rozwoju różnych aspektów aktywności, a za tę nie­ między podsystemami psychiki43 występującymi
odzowną koordynację, jego zdaniem, odpowiadają w układzie liniowym i nie odnosi się wprost do ze­
czynniki równoważenia (4), względnie niezależne wnętrznej rzeczywistości. Natomiast trzecia forma
cd właściwości biologicznych40. Czynniki równowa­ dotyczy relacji wiążących podsystemy w zhierar­
żenia czynności, noszące znamiona mechanizmów chizowaną całość, czyli psychikę. Integracja pod­
samoregulacji, rozumiane są przez Piageta jako czyn­ systemów w spójną całość zachodzi dzięki asymi­
ności warunkujące utrzymanie homeostazy i to na lacji, a zróżnicowanie jest możliwe dzięki akomo­
różnych poziomach: na poziomie struktur umysłu, dacji44. Wzajemne asymilacje i akomodacje, które
między strukturami oraz między strukturami umy­ również tu zachodzą, są zgodne z układem hierar­
słu a środowiskiem zewnętrznym. Za wyższe formy chicznym, a nie tylko z liniowym. W ten sposób
regulacji uznaje operacje umysłowe. powstaje i rozwija się hierarchiczna i spójna struk­
Operacją Piaget nazywa czynność wewnętrzną, tura całego umysłu.
inaczej: zinterioryzowaną (przebiegającą w umyśle), Rozwój poznawczy, według Piageta (1981b), wy­
celową i odwracalną. Zatem w odniesieniu do każdej wodzi się z doświadczeń podmiotu dotyczących róż­
operacji umysłowej możliwe jest przeprowadzenie nych przedmiotów i wrodzonego zaprogramowania,
w umyśle operacji odwrotnej, to znaczy przywraca­ ale przede wszystkim wiąże się ze stałym wypraco­
jącej stan początkowy bądź wyjściowy41. wywaniem nowych schematów i struktur umysło­
W ramach analizowanej teorii, rozwój psychicz­ wych. Zachodzi dzięki mechanizmom regulacji, które
ny zasadza się na procesach ciągłej wymiany mię­ umożliwiają osiąganie form dynamicznej równowagi,
dzy jednostką a jej środowiskiem. Opiera się ona przez równoważenie doskonalące wcześniejsze struk­
na podstawowych czynnościach regulacyjnych: tury45. Najdoskonalszą formą równoważenia jest rów­
asymilacji i akomodacji. Asymilacja polega na noważenie majoryzujące, które koryguje i uzupełnia
włączaniu w struktury organizmu nowych infor­ wcześniejsze jego formy. Chociaż podmiot dąży do
macji napływających ze środowiska rozwojowego42. osiągnięcia coraz to wyższych form równowagi, to
Jeśli informacje o nowych elementach lub zmia­ jednak nigdy nie osiąga stanu równowagi idealnej.
nach środowiska nie dają się włączyć przez asymi­ Stan równowagi idealnej oznacza w istocie ustanie
lację do już istniejącej struktury, to zagrażają jej rozwoju, a wśród jego konsekwencji należy wymienić
zachowaniu, a wtedy procesy akomodacji prowa­ zaburzenia orientacji w świecie i w sobie samym,
dzą do jej reorganizacji. W wyniku akomodacji po- a dalszej perspektywie - wejście na ścieżkę wiodącą
wstaje nowa forma strukturalna i tym samym za­ do nieprzystosowania, a nawet alienacji.
chowana zostaje równowaga między organizmem
a jego środowiskiem (Szemińska 1981). Ukształto­ 39 Piaget (1977b) powołuje się tu na badania porównawcze
wanie nowej struktury jest zmianą o charakterze nad dziećmi przeprowadzone w Szwajcarii i w Iranie przez Mo-
sheni.
rozwojowym. W ten sposób zachodzi proces roz­
40 Piaget dopuszcza istnienie różnych systemów równowa­
woju, którego istotą jest postępująca adaptacja żenia - zarówno zależnych od okoliczności zewnętrznych, jak
organizmu (psychiki) do otaczającego świata. i od możliwości epigenetycznych (Piaget 1977b).
Utrzymanie adaptacji jest możliwe dzięki asymila­ 41 Zgodnie z podstawowym prawem fizyki, każdej akcji to­
cji i akomodacji, które składają się na proces rów­ warzyszy reakcja. Odwracalność operacji nie oznacza odwracal-
ności struktury umysłu w sensie jej przejścia na niższy poziom
noważenia. Badacz określa go jako „rzeczywisty
równowagi lub organizacji, chyba że rozważamy szczególną
proces prowadzący od jednych stanów przybliżonej zmianę o charakterze regresywnym.
równowagi do innych, jakościowo odmiennych sta­ 42 Piaget (1981b) podkreśla, że akomodacja jest podporząd­
nów, przez liczne zaburzenia równowagi i ponowne kowana asymilacji, ponieważ zawsze odnosi sjg do pewnego
równoważenia” i tylko w niektórych przypadkach schematu asymilacji.
43 Podsystem ma rangę wyższą niż schemat lub struktura.
„przywracanie równowagi stanowi powrót do rów­
44 Czytelnik może dostrzec zbieżność rozumienia rozwoju
nowagi poprzedniej” (Piaget 1981b, s. 78). Funkcjo­ psychiki przez przedstawicieli odmiennych paradygmatów.
nują trzy formy równoważenia, które tworzą stałą 45 Z tego powodu na gruncie teorii Piageta bardziej zasadne
sekwencję. W sytuacji początkowego zetknięcia się jest posługiwanie się terminem równoważenie niż równowaga.
88 4. Teor/e rozwoju psychicznego

Teoria Piageta zakłada stadialność rozwoju. Każ­ nowych, postfbrmalnych sposobów poznania, kształ­
de stadium cechuje się specyficznym sposobem po­ tujących się po okresie adolescencji, nie dających się w
znawania świata i rozwiązywania pojawiających się pełni opisać w kategoriach piagetowskich. Jednak mo­
problemów. Piaget rozpoznał cztery podstawowe sta­ del badań nad rozwojem zaproponowany przez Piage­
dia rozwoju poznawczego, tworzące nienaruszalną, ta ciągle inspiruje wielu współczesnych psychologów,
nieodwracalną sekwencję rozwojową: stadium senso- a logika jego wywodów w istotny sposób kształtuje
ryczno-motoryczne, przedoperacyjne (inaczej: sta­ ich myślenie o zmianach rozwojowych oraz o czynni­
dium wyobrażeń przedoperacyjnych), operacji kon­ kach i mechanizmach rozwoju. Na gruncie krytycznej
kretnych i operacji formalnych (zob. tab. 4.3). dyskusji powstało wiele interesujących i wartościo­
Kształtują się one w określonych przedziałach wie­ wych koncepcji, które jednak nie osiągnęły statusu
kowych - od momentu narodzin człowieka aż do je­ teorii naukowej. Koncentrują się one głównie na zmia­
go wejścia w dorosłość46. nach w systemach operacji intelektualnych i ich po­
Piaget był przekonany, że rozwój struktur po­ wiązaniu z innymi sferami rozwoju psychicznego,
znawczych jest podstawą rozwoju moralnego, uczu­ w tym ze zmianami w osobowości, a także na funk­
ciowego, społecznego i osobowości (Inhelder, Piaget cjonowaniu społecznym, moralności itd. Niektóre
1970)47. W tym świetle teoria Piageta odnosi się do z nich zostaną w syntetyczny sposób zaprezentowane
całego rozwoju psychologicznego człowieka. w dalszej części tego rozdziału*

Podsumowanie Koncepcja rozwoju Ja Labouyie-Vief

3 Teoria poznawczo-rozwojowa Piageta zakłada Gisela Labouvie-Vief skoncentrowała się na rozpozna­


zarazem stadialność i ciągłość rozwoju48. niu zmian w aktywności poznawczej zachodzących
3 Zmiany rozwojowe mają charakter ilościowy w okresach dorosłego życia w związku z kształtowa­
(zmiany na danym poziomie organizacji struktur) niem się struktury Ja. Proponowana przez nią koncep-'
i jakościowy (zmiana polegająca na przejściu cja teoretyczna ma charakter stadialny, a rozbudowując
struktury na wyższy poziom organizacji). rozwój o stadia wyższe (czyli dalsze, tzw. postformalne)
Rozwój poznawczy jest podstawą zmian rozwojo­ niż stadium operacji formalnych, wychodzi poza ramy
wych we wszystkich sferach psychiki. rozwojowe przewidziane przez teorię piagetowską (La-
3 Zasadniczym czynnikiem rozwoju jest równowa­ bouvie-Vief 1980, 1992). Jednak, podobnie jak w przy­
żenie, granice rozwoju określają czynniki biolo­ padku tej ostatniej, odwołuje się ona do procesów ada­
giczne, a modyfikatorem tempa rozwoju są czyn­ ptacyjnych, które umożliwiają podtrzymywanie: po
niki o charakterze społeczno-kulturowym. pierwsze - równowagi w obrębie struktury Ja, a po dru­
a Zasadniczym celem rozwoju jest przystosowanie gie - jej reorganizację w taki sposobów, aby możliwe
do środowiska (adaptacja). było osiąganie celów życiowych.
3 Osiągnięcie stadium operacji formalnych jest
podstawą autonomii podmiotu i umożliwia mu 46 Dopuszczał możliwość występowania zmian w rozwoju
przejście ze świata realnego do świata potencjal­ intelektualnym dorosłych, jednak pewne ich ograniczenia wiązał
nego - w tym sensie warunkuje możliwości prze­ z procesami dojrzewania biologicznego, określającymi ramy cza­
sowe pojawienia się nowych jakości inteligencji (Inhelder, Piaget
kształcania i kreowania rzeczywistości zgodnie
1970). Za najdoskonalsząjej postać uważał rozumowanie formal-
z własnymi ideałami49. no-logiczne, którego pojawienie się jest szczytowym punktem
rozwoju poznawczego człowieka.
Poglądy Piageta na rozwój spotykają się z kryty­ 47 Na temat związków rozwoju poznawczego i społeczno-
ką, począwszy od swych podstaw, tj. założeń autora -moralnego zob. Trempała (1989b).
na temat równoważenia jako uniwersalnego mechani­ 48 Nowe postacie rozumowania zasadzają się na postaciach
zmu rozwoju, przez jego przekonania dotyczące gra­ wcześniejszych.
49 Na tym etapie rozwoju jednostka staje się zdolna do wyj­
nic wiekowych kształtowania się określonych struktur
ścia poza ograniczenia rozwojowe związane z procesami adapta­
poznawczych i dojrzałości umysłowej, a kończąc na cyjnymi, ale nie poza granice wynikające z czynników epigene-
roli .treściowych aspektów zadań stosowanych w ba­ tycznych.
daniach nad rozwojem50. Najwięcej kontrowersji wzbu­ 50 Problemy te zostały szerzej przedyskutowane w t. 1 i 3
dzają najnowsze badania nad tzw. wczesnymi kompe­ książki Psychologii rozwoju człowieka (zob. np. Gurba 2000;
Trempała 2003a).
tencjami, dowodzącymi, że dziecko od początku życia
* Poznawczo-rozwojowa koncepcja moralności Piageta i jej
dysponuje wiedzą pojęciową, oraz nad tzw. postfor- rozwinięcie w ujęciu Kohlberga zob. podrozdz. 9.5, 10.5 oraz 15.3
mainym rozwojem człowieka, tj. rozwojem jakościowo (przyp. od red.).
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 89

Tabela 4.3. Stadia rozwoju struktur umysłu według Jeana Piageta (na podst.: Inhelder, Piaget 1970; Piaget 1966a> 2006a;
Turner, Helms 1999; Trempała 2000 a, b; Liberska 2004b).

Stadium rozwoju Wiek _ . . „ . „ . . .


poznawczego (w latach) Dominujący sposob poznania Osiągnięcia rozwojowe

Sensoryczno- 0-2 Dziecko poznaje świat, zbierając informacje Kształtuje się pojęcie stałości przedmiotu
-motoryczne za pomocą narządów zmysłu i aktywności i przekonanie o jego realności; kształtuje się
ruchowej, w szczególności manipulując podstawowa wiedza o własnej osobie i otacza­
przedmiotami, w tym własnym ciałem (ćwi­ jącym świecie; powstąją pierwsze schematy
czenie odruchów - reakcje okrężne). sensoryczno-motoryczne ułatwiające interak­
cje z otoczeniem; rozwija się inteligencja
praktyczna i zdolność do myślenia sytuacyj­
nego, dzięki czemu wzrasta adekwatność za­
chowania do środowiska rozwojowego.

Przedoperacyjne 2-7 W umyśle dziecka funkcjonują wyobrażenia Brak granicy między światem wewnętrznym
poznanych w działaniu przedmiotów - jest a zewnętrznym; skupienie się na poznawaniu
zdolne do ich odtworzenia w umyśle pod­ świata zewnętrznego, a w efekcie wzbogace­
czas ich fizycznej nieobecności w otocze­ nie schematów i rozwój języka oraz pojęć
niu, ale jeszcze nie jest zdolne do ich prze­ konkretnych; pierwsze czynności symbolicz­
kształcania w umyśle, ani do wykrywania ne (w zabawie); ujawnianie się w zachowaniu
związków logicznych drogą samodzielnego egocentryzmu i realizmu oraz wynikającego
rozumowania; dziecko jest w stanie podej­ z nich myślenia magicznego, animizmu, an-
mować aktywność celową i planową, jed­ tropomorfizmu oraz artyficjalizmu; dziecko
nak opartą na myśleniu intuicyjnym; kształ­ odtwarza zaobserwowane zachowania innych
tuje się pojęcie stałości masy. (wykorzystując własne symbole) i przybliża
się do zrozumienia zasad funkcjonowania
społecznego (norm).

Operacji 7-11 Kształtuje się pojęcie stałości i niezmienno­ Poszerzenie rozumienia tożsamości przedmio­
konkretnych ści ciężaru, objętości i liczby; kształtuje się tu; dziecko jest w stanie przeprowadzać ope­
umiejętność przeprowadzania operacji na racje umysłowe, ale są one ograniczone jego
klasach, stosunkach i liczbach - kształtują wcześniejszym doświadczeniem - uzyskuje
się operacje konkretne, tzn. możliwe jest ono możliwość przeprowadzania działań od­
przeprowadzenie przez struktury umysłu wrotnych tylko w stosunku do wcześniej za­
odwracałności prostej lub przez wzajem­ obserwowanych i możliwość niwelowania,
ność - na konkretnym materiale. w pewnym stopniu, skutków własnej aktyw­
ności (przyczynia się to m.in. do postępów
rozumowania moralnego); podstawy rozumo­
wania przez analogię i klasyfikującego (np.
seriacje),

Operacji 11-16 Powstaje jakościowo wyższa postać opera­ Doskonali się rozumowanie logiczne - myśle­
formalnych cji, jakimi są operacje formalne, co znaczy, nie formalne, abstrakcyjne i uogólniające oraz
że możliwe jest przeprowadzenie przez hipotetyczno-dedukcyjne - osiągalny staje się
struktury umysłu odwracalności prostej świat potencjalny - nie poznany zmysłowo,
i przez wzajemność - na dowolnym mate­ ale kreowany i antycypowany; na tej podsta­
riale, tak konkretnym, jak i abstrakcyj­ wie rozwijają się zainteresowania światem
nym1. idei i nauki, kształtuje tożsamość podmiotu,
jego światopogląd, koncepcja przyszłości2.

1 Rozumowanie młodzieży zasadza się na tzw. grupie czterech przekształceń INRC: tożsamości, negacji, wzajemności i wzajemnej
zwrotności. Tworzą one całościowy system operacji.
2 Badania na temat związków rozwoju poznawczego z tożsamością>i kształtowaniem się koncepcji przyszłości w adolescencji
i dorosłości znajdzie Czytelnik m.in. w pracach Trempały (2000b) i Liberskiej (2004, 2007).
90 4. Teorie rozwoju psychicznego

Analizując przekształcenia struktury Ja w kon­ temowa jest podstawą koegzystencji łudzi reprezentu­
tekście całego życia, rozpoznała kilka poziomów jej jących różne koncepcje świata, różne modele życia,
rozwoju, z których każdy zasadza się na odmiennych różne systemy wartości i może być traktowana jako
mechanizmach autoregulacyjnych. Są to, w kolejno­ warunek osiągania wyższego poziomu dojrzałości
ści rozwojowej, poziomy następujące: presystemowy struktur psychiki.
(obejmuje dwa subpoziomy: sensomotoryczny i sym­ Najbardziej zaawansowana postać mechani­
boliczny), intrasystemowy, intersystemowy i autono­ zmów samoregulacyjnych, tzn. regulacja autono­
miczny. ’ miczna, pojawia się w okresie średniej dorosłości
Regulacja na poziomie presystemowym jest je­ (Labouvie-Vief 1982). Na tym najwyższym pozio­
dyną dostępną dziecku w wieku przedszkolnym mie nadrzędną rolę w regulacji zachowania uzysku­
i wczesnoszkolnym; zasadza się przede wszystkim je struktura Ja, która funkcjonuje jako metasystem
na poznaniu sensomotorycznym i intuicyjnym, a kul­ koordynujący i integrujący podporządkowane jej
minacyjny punkt jej rozwoju wiąże się z wykształce­ systemy niższego rzędu. Aktywność podmiotu, je­
niem operacji konkretnych. go emocje i myślenie wynikają z samego centrum
Regulacja intrasystemowa pojawia się w okresie struktury Ja stanowionego przez jego system warto­
dorastania i przeważa aż do momentu wejścia pod­ ści i ukierunkowane są na realizację celów zgod­
miotu w okres wczesnej dorosłości, kiedy to dostęp­ nych z tymi wartościami. Ze względu na szczególną
na staje się regulacja intersystemowa. Na tym pozio­ rolę struktury Ja i funkcjonujących w jej ramach
mie regulacji jednostka jest zdolna przekształcać osiowych (centralnych) struktur osobowości, jakimi
własne struktury umysłowe zgodnie z zasadami logi­ są wartości i zinternalizowane normy, można mó­
ki formalnej. Myślenie opiera się na operacjach for­ wić o uzyskiwaniu przez podmiot coraz to większej
malnych, czyli przebiega zgodnie z zasadami logiki autonomii (Labouvie-Vief 1989). Uwolnienie się od
formalnej, co nie jest równoznaczne z zanikiem ope­ bezpośredniej presji zewnętrznych oddziaływań,
racji konkretnych51. Dominującą formą poznania często sprzecznych lub zmiennych ocen i oczeki­
świata zewnętrznego jest rozumowanie logiczne: wań innych ludzi, które są wysuwane w stosunku
młody człowiek stara się zrozumieć logikę przed­ do podmiotu, sprzyja samorealizowaniu się52. Jed­
miotu i zdarzenia, dąży do ustalenia relacji logicz­ nak samorealizacja, spełnianie się w aktywności
nych między ich różnymi stanami. Odwołując się do twórczej, wymaga uwzględnienia, przynajmniej
logiki zdań, ocenia świat w podstawowych katego­ w pewnym zakresie, warunków zewnętrznych - za­
riach „prawda-fałsz” i w konsekwencji preferuje sy­ pewniają to, wspomniane wcześniej, procesy ada­
tuacje i rozwiązania jednoznaczne. Operacje formal­ ptacyjne. W konsekwencji, zachowanie jednostki
ne mają istotne znaczenie dla tworzenia się centrum może być spójne i efektywne. Ponadto staje się zro­
struktury Ja stanowionego przez wartości o charak­ zumiale w kontekście jej przeszłości, teraźniejszo­
terze uniwersalnym, ponadczasowym. ści i planowanej przyszłości.
Natomiast na poziomie regulacji intersystemo-
wych kształtują się operacje umysłowe umożliwiające Podsumowanie
przejście od logicznego absolutyzmu do logicznego re­ Zgodnie z koncepcją Labouvie-Vief:
latywizmu. Jednostka jest w stanie zrozumieć, zaak­ a Rozwój trwa całe życie.
ceptować i skonsolidować dwoistość natury świata: 3 Rozwój jest stadialny i przebiega od zachowa­
stan rzeczy, którego istotąjest niezgodność, a niekiedy nia regulowanego na poziomie sensomotorycz­
nawet sprzeczność otaczającej rzeczywistość (w szcze­ nym, przez zachowanie regulowane przez my­
gólności społecznej) z zasadami logiki. Przejawia ślenie zasadzające się na operacjach logicznych,
w związku z tym. relatywistyczny stosunek do wielu aż po zachowanie regulowane przez autonomicz­
praw, zasad, regulatorów życia ludzkiego i pojmuje ną strukturę Ja.
względność tzw. pewników. Jednak doświadczanie 3 Nadrzędnym celem rozwoju jest uzyskanie auto­
zmienności wartości, norm, ocen i sądów prowadzi do nomii i zdolności do samorealizacji - przy zacho­
zwątpienia we własne kompetencje i podważenia za­ waniu zdolności do adaptacji.
ufania do zdobytej wiedzy oraz sposobu rozumienia
świata. Usunięcie tego niekomfortowego stanu psy­
51 Podobne stwierdzenia zawiera teoria Piageta.
chicznego wymaga myślenia kontekstualnego i, w pew­
52 Interesujące przybliżenie głównych tez koncepcji Labou-
nym sensie, ograniczenia egocentryzmu w ewaluacji vie-Vief Czytelnik może znaleźć w tekstach polskich autorów.
świata społecznego. W tym świetle regulacja intersys­ Gurby (2000) i Mirskiego (2000).
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 91

Zaakcentowanie roli emocji, intuicji, dążeń i war­ wego dźwigni. Analiza procesu rozwiązywania za­
tości w regulacji i wyjaśnianiu zmian rozwojowych dania doprowadziła do rozpoznania czterech strate­
człowieka stanowi, zdaniem niektórych badaczy gii, którymi posługiwały się dzieci, aby wyjaśnić
(Mirski 2000), wartościowe dopełnienie podejścia zasadę zachowania równowagi dźwigni:
kognitywnego odpowiadające współczesnemu rozu­
1) dzieci uwzględniają wyłącznie liczbę obciążni­
mieniu rozwoju i stanowi o dojrzałości koncepcji53.
ków - w tym przypadku spodziewają się, że
opadnie to ramię dźwigni, na którym znajduje się
Koncepcja przetwarzania informacji Sieglera
więcej obciążników;
Koncepcja przetwarzania informacji traktuje czło­
2) dzieci rozważają wyłącznie liczbę obciążników,
wieka jako układ, którego zasadniczym ogranicze­
chyba że postrzegają ich równą liczbę po obu
niem jest pojemność systemu przetwarzania (Siegler
stronach dźwigni, a wtedy biorą pod uwagę także
1983). Do jednego z reprezentantów tego nurtu badań
odległość obciążników od punktu środkowego
rozwojowych należy Robert S. Siegler (Siegler, Crow-
dźwigni;
ley 1991). Jego zdaniem, dla zrozumienia rozwoju
3) dzieci eksperymentują zarówno z wagą obciąż­
poznawczego człowieka ważne jest uchwycenie
ników, jak i z ich odległością od punktu środko­
przede wszystkim zmian w myśleniu dziecka, co wy­
wego dźwigni, ale nie są w stanie przewidzieć,
maga poznania jego przebiegu w czasie oraz wyja­
co się stanie, jeśli na jednym ramieniu dźwigni
śnienia tego, co w istocie podlega zmianie, w jaki
obciążnik będzie znajdował się w większej od­
sposób owa zmiana zachodzi i do czego prowadzi
ległości od jej punktu środkowego w porówna­
(Siegler 1996; Siegler, Alibali 2004).
niu z drugim obciążnikiem - cięższym od
Poznanie sposobu, w jaki zachodzi zmiana nale­
pierwszego;
żałoby uznać, w świetle poglądów wielu badaczy
4) dzieci są w stanie precyzyjnie oszacować znacze­
(Flavell 1984; Sternberg 1984; Miller 1993 i in.), za
nie zarówno ciężaru obciążników, jak i ich odle­
fundamentalne odkrycie w badaniach nad rozwojem
głości od punktu środkowego dźwigni, dla za­
poznawczym. Jednak zasadniczą trudnością w reali­
chowania równowagi dźwigni - mnożąc liczbę
zacji tego celu jest skonstruowanie stosownej meto­
obciążników na każdym z ramion dźwigni przez
dy, pozwalającej prześledzić procesy zmian. Przepro­
odległość obciążników od jej środka54.
wadzono wiele eksperymentów poświęconych
rozwojowi poznawczemu, które umożliwiły porów­ Siegler dowiódł, że można wpływać na sposób
nywanie osiągnięć dzieci w różnym wieku. Wśród rozwiązywania problemu przez dziecko, różnicując
nich szczególnie znaczące są badania eksperymen­ liczbę obciążników i ich położenie względem punk­
talne nad kształtowaniem się pojęcia stałości54. tu środkowego dźwigni w serii podejść każdego
W celu określenia zmian rozwojowych procesów z dzieci do problemu. Ponadto stwierdził, że każda
poznawczych, Siegler starał się rozpoznać zasady reguła prowadzi do charakterystycznych wzorów
wykorzystywane przez dzieci, przed którymi posta­ poprawnych i błędnych przewidywań dotyczących
wiono problemy charakterystyczne dla badań piage- schematu równowagi w działaniu dźwigni55. W ten
towskich. Na przykład, dzieci miały rozwiązać pro­ sposób Siegler starał się wykazać błędy popełniane
blem „równowagi dźwigni”, który wymaga wytwo­ przez Piageta i jego współpracowników podczas
rzenia schematu działania i przeciwdziałania, i który analizowania materiału badawczego zebranego za
był stosowany przez Piageta, aby wykryć, w jaki pomocą metod psychologii genetycznej i w konse­
sposób w umyśle dziecka powstaje schemat propor­ kwencji - podważyć wnioski na tej podstawie sfor­
cjonalności w powiązaniu ze schematem równowagi mułowane.
(por. Inhelder, Piaget 1970). W replikacji tego ekspe­
rymentu przez Sieglera (1978) proszono dzieci
53 W najnowszej pracy Labouvie-Vief (2008) kontynuje po­
o wskazanie tego ramienia dźwigni, które opadnie szukiwania mechanizmów dynamicznej integracji emocji, pozna­
w dół, i dodatkowo udzielano im dwóch istotnych nia i osobowości w ciągu życia człowieka.
•informacji (brakujących w oryginalnym zadaniu 54 W swych ostatnich badaniach nad pojęciem stałości Sie­
piagetowskim): pierwsza z nich dotyczyła wagi ob­ gler stosuje metodę mikrogenetyczną (2006 a, b). O metodzie mi-
krogenetycznej piszemy więcej w rozdz. 2.
ciążników (dzieci dowiadywały się, że obciążniki
55 Cztery modelowe reguły rozpoznane przez Sieglera traf­
rozmieszczone po obu stronach dźwigni - wagi - są nie opisują wzory przewidywań dotyczących zachowania w sytu­
identyczne, tzn. mają taką samą wagę), a druga do­ acjach problemowych ponad 89% badanych przez niego dzieci
tyczyła odległości obciążników od punktu środko­ i dorastających.
92 4. Teorie rozwoju psychicznego

Chociaż prace Sieglera miały na celu wykazanie w tym roli kultury, ale także wyników współcze­
ograniczeń teorii Piageta, to jego badania również snych badań nad biologicznymi mechanizmami za­
spotkały się z krytyką. Jeden z zarzutów dotyczy chowania się.
metodologii badań, która, zdaniem niektórych, „wy­
muszała” na dzieciach posługiwanie się takimi, a nie Koncepcja umysłu Karmiloff-Smiih
innymi regułami (Strauss, Levin 1981). Jednak pro­ Annette D. Karmiloff-Smith, uznawana za kontynu­
stota reguł i modelu poznania, wyprowadzona przez atorkę myśli piagetowskiej, interesuje się problema­
Sieglera z badań eksperymentalnych umocowanych tyką tworzenia się reprezentacji poznawczych w on-
w metodzie genetycznej, okazały się inspirujące dla togenezie. Formułuje tezę głoszącą, że umysł małego
badaczy zainteresowanych odtworzeniem rozwoju dziecka, już w momencie narodzin, jest wyposażony
i funkcjonowania psychiki ludzkiej za pomocą pro­ w pewien zasób wrodzonych specyfikacji (irmcite
gramów komputerowych. Na tym podłożu powstały specificatioii) informacji dochodzących do niego ze
komputerowe programy, pozwalające na symulację środowiska zewnętrznego. Zatem u podstaw jej kon­
procesu rozwiązywania przez dzieci problemów cepcji można odnaleźć założenia psychologii neona-
związanych z pojęciem zachowania stałości i na tywistycznej, w szczególności koncepcji modułowo-
stworzenie modelu pokazującego, w jaki sposób ści, zgodnie z którymi w umyśle człowieka znajduje
dzieci mogą opanować zasadę stałości liczby na dro­ się wiele modułów poznawczych o charakterze wro­
dze ćwiczeń (Miller 1993). Ciągle powstają coraz to dzonym (zob. rozdz. 2; Karmiloff-Smith 2006; Elsab-
bardziej rozbudowane modele oddające złożoność bagh, Karmiloff-Smith 2006). Poszczególne moduły
poznania ludzkiego, które uwzględniają wiele zmien­ poznawcze odbierają tylko określone rodzaje infor­
nych, m.in. ogólną zdolność rozumowania, wiedzę macji i różnią się sposobem ich przetwarzania. Za­
semantyczną, zmiany rozwojowe w strategiach roz­ kłada się, że każdy moduł, przetwarzając informacje
wiązywania problemów będące efektem treningu dotyczące jednego wymiaru środowiska (np. interak­
i inne. Pozwalają one szczegółowo, sekunda po se­ cji międzyludzkich, kanału komunikacji werbalnej)
kundzie, opisać proces rozwiązywania różnych pro­ za pomocą określonych reguł poznania, umożliwia
blemów przez dzieci w różnym wieku, na różnych wytworzenie specyficznych reprezentacji.
poziomach rozwoju poznawczego. Umożliwiają od­ Annette Karmiloff-Smith (1986, 1992), koncen­
tworzenie nie tylko struktury procesu rozwiązywa­ trując się na analizie aspektów rozwojowych repre­
nia zadania, ale też jej zależności od ograniczeń zentacji poznawczych, rozróżnia predyspozycje za­
związanych z samą sytuacją eksperymentalną. równo specyficzne, jak i niespecyficzne. Rozpoznane
przez nią wczesne kompetencje dotyczą m.in. per­
Podsumowanie cepcji dźwięków, kolorów, ciał w ruchu, rozumienia
3 Na gruncie koncepcji informacyjno-procesualnych relacji ilościowych, czasowych i przestrzennych.
człowiek traktowany jest jako system - aktywny, Wskazuje też na istnienie wczesnych kompetencji do­
samoorganizujący się i samoprzekształcający. tyczących stosunków logicznych o charakterze przy­
3 Rozwój zasadza się na zmianach zarówno ilo­ czynowych, rozumowania przez analogię oraz roz­
ściowych, jak i jakościowych oraz uwarunkowa­ wiązywania problemów drogą ustalania relacji typu
ny jest przez czynniki o charakterze genetycz­ „środki-cel”56.
nym oraz środowiskowym. Obserwacja zachowania małych dzieci dostarczy­
3 Istotą rozwoju jest kształtowanie się wewnętrzne­ ła badaczce podstaw do sformułowania określonych
go systemu kontroli przepływu informacji o wzra­ przypuszczeń, dotyczących m.in. percepcji przedmio­
stającej efektywności. tów znajdujących się w ruchu. Małe dzieci zdają się
uważać, że, po pierwsze, wszystkie części obiektu po­
Mocną stroną tej koncepcji, tak jak i innych kon­ ruszają się razem, a, po drugie, że obiekty nie mogą
cepcji zaliczanych do tego nurtu, jest zdolność do poruszać się w przestrzeni zajmowanej przez inne
wyrażenia złożoności myślenia i rygorystyczna me­ obiekty i, po trzecie, że poruszający się obiekt musi
todologia, słabością zaś - m.in. trudności w zastoso­ kontynuować swój kierunek ruchu (Baillargeon 1994).
waniu wypracowanych komputerowych modeli po­ Z kolei, analiza nabywania pojęć konkretnych przez
znania w naturalnych kontekstach rozwojowych
(Miller 1993). Słabą stroną modeli tworzonych w ra­ 56 W analizie koncepcji Karmiloff-Smith wykorzystano
mach koncepcji przetwarzania informacji jest nie tyl­ m.in. materiały uzyskane dzięki uprzejmości Profesor Marii
ko niedocenianie znaczenia kontekstów życiowych, Kieiar-Turskiei.
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 93

dzieci w wieku poniemowlęcym, przeprowadzona prowadzi do uzyskania zewnętrznej i wewnętrznej


przez Karmiloff-Smith, doprowadziła ją do interesu­ kontroli, czyli kontroli nad czynnościami behawio­
jących ustaleń także w tym obszarze. Stwierdziła ona, ralnymi i reprezentacjami poznawczymi.
że małe dziecko dysponuje pewnymi wskazówkami, Zdaniem Karmiloff-Smith, rozwój reprezentacji
swoistymi ramami poznawczymi, ułatwiającymi mu ma charakter cykliczny, a nie liniowy i dokonuje się
ustalanie relacji między przedmiotem a jego nazwą, na różnych poziomach, w zależności od dziedziny.
zgodnie z którymi obiekt ma tylko jedną nazwę, a no­ Autorka rozpoznaje cztery poziomy reprezentacji,
wa nazwa odnosi się do nieznanego obiektu i raczej w tym jeden poziom ukryty i trzy poziomy jawne, mia­
dotyczy całego obiektu niż jego części (Karmiloff- nowicie: jawny 1 (J-l), jawny 2 (J-2) i jawny 3 (J-3). Na
-Smith, Karmiloff 2004). Te wczesne kompetencje pierwszym poziomie, ukrytym, informacja nie jest
poznawcze powstają w toku rozwoju rodowego, czyli uświadomiona, a zatem nie jest dostępna dla całego
filogenezy. systemu poznawczego podmiotu i w związku z tym
Specyficznie ludzki sposób zdobywania wiedzy jego funkcjonowanie cechuje się niskim stopniem
polega na eksploatowaniu już posiadanych informacji plastyczności, ograniczonymi możliwościami ada­
dotyczących różnych obiektów, uzyskanych zarówno ptacji. Informacje zwrotne ze środowiska zewnętrz­
drogą wrodzonych specyfikacji, jak i nabytych - nego o popełnionych błędach są istotne dla zmodyfi­
przez redeskrypcję ich reprezentacji57. kowania zachowania i podniesienia jego skuteczności.
Proces uczenia się zaczyna się od opanowania Jednak dopiero na wyższych poziomach uwidocznia
przez jednostkę poszczególnych elementów danej się pozytywna rola dodatniego sprzężenia zwrotne­
czynności, które stopniowo łączy w sekwencje, a ćwi­ go. Reprezentacje na poziomie jawnym J-l nie mu­
cząc, czyli wielokrotnie powtarzając sekwencje połą­ szą być dostępne świadomości dziecka, ani nie mu­
czonych elementów, dochodzi do behawioralnego mi­ szą być werbalizowane. Chociaż wiedza jest już
strzostwa. W taki właśnie sposób dziecko uczy się reprezentowana jawnie, to dziecko ciągle nie ma do
gry na instrumencie, opanowuje różnego rodzaju za­ niej świadomego dostępu. Reprezentacje w jego umy­
bawy, gry, umiejętność pisania, a także inne ważne śle występują w formie zredukowanych opisów, które
i nieważne umiejętności, tak jak dorosły uczy się np. straciły swój szczegółowy charakter, a w związku
prowadzenia samochodu czy szydełkowania. Poziom z tym możliwe jest ich uogólnianie oraz rozszerzanie
behawioralnego mistrzostwa w wykonywaniu jakiejś na nowe dziedziny. Redeskrypcje na tym poziomie
czynności staje się podstawą do wprowadzania trans­ umożliwiają więc rozumienie analogii (np. między
formacji podstawowego układu. Dzięki temu jednost­ żywą myszką w terrarium a myszką komputerową).
ka osiąga plastyczność wykonania. Z tego poziomu W tej fazie dziecko uzyskuje stopniowo zdolność do
jednostka może przejść do wykonania mistrzowskie­ przekraczania granic obrazu świata, które zbudowało
go, w którym dochodzi do połączenia plastyczności na podstawie zewnętrznych informacji, czego wyra­
wykonania z kontrolą reprezentacji. zem są podejmowane przez nie zabawy w udawanie
Proces przejścia od wiedzy ukrytej, czyli nie- oraz akceptacja niedorzeczności, rozumienie (ograni­
uświadamianej, do wiedzy jawnej związanej z kon­ czone) dowcipów, żartów itp.58 Na poziomie jawnym
trolą reprezentacji przebiega w trzech następują­ J-2 możliwy jest już świadomy dostęp do reprezenta­
cych fazach: (1) koncentracji na informacjach cji, ale wiedza nadal nie jest wyrażana werbalnie.
świata zewnętrznego, (2) stymulowania wewnętrz­ Dopiero na poziomie jawnym J-3 możliwe staje się
nego i (3) mapowania. W pierwszej fazie zachodzi przekodowanie wiedzy na kod międzysystemowy,
proces uczenia się przez podmiot na podstawie in­ który jest najbliższy językowi, i dzięki temu dziecko
formacji dochodzących do niego z otoczenia. Od jest w stanie komunikować swą wiedzę w języku.
jego skuteczności zależy osiągnięcie sukcesu w re­ W wybitny sposób ułatwia to przyswajanie wiedzy,
alizacji określonych czynności. Po uzyskaniu be­ tym razem już w formie językowej, i porozumiewa­
hawioralnego mistrzostwa jednostka przechodzi nie się z innymi.
do fazy drugiej, związanej z procesami organiza­
cji i reorganizacji wewnętrznych reprezentacji.
W związku z tym, w zachowaniu podmiotu można 57 Redeskrypcja - wielokrotne zapisywanie tej samej infor­
macji w różnych formatach (obrazowym, werbalnym), czyli do­
dostrzec pewne spowolnienie czynności, jak też
konywanie ciągłych re-reprezentacji.
występowanie błędów w ich wykonywaniu, jednak ’8 Różnica między wiedzą ukrytą a jawną na poziomie J-l,
ta deterioracja nie obejmuje poziomu umysłowych zdaniem Karmiloff-Smith, nie jest wyrazista, co utrudnia anaiizę
reprezentacji. Trzecia faza, zwana mapowaniem. ich zmian w ontogenezie.
94 4. Teorie rozwoju psychicznego

Przypuszcza się, jak już wspomniano, że na żad­ nianej przez dzieci w sytuacjach zadaniowych przy
nym etapie rozwoju jednostka nie znajduje się na tym stosunkowo ograniczonej interwencji eksperymentato­
samym poziomie reprezentacji we wszystkich sferach. ra. Badaczki prześledziły związki między sekwencja­
Proces redeskrypcji reprezentacji zachodzi w poszcze­ mi czynności podejmowanych przez dzieci w procesie
gólnych sferach w różnym czasie, gdyż zależy od za­ poszukiwania i dochodzenia do rozwiązania i w ten
wartości reprezentacji i poziomu jej jawności w danej sposób zbadały dziecięce teorie „w działaniu”, tj. prze­
dziedzinie. Redeskrypcja jest podstawą plastyczności konania dzieci co do stosownych strategii rozwiązy­
wiedzy podmiotu. Umożliwia mu sprawne wydoby­ wania. Drobiazgowa analiza procesualna mikrozmian
wanie informacji przydatnych do realizacji nowych w strukturach aktywności dzieci umożliwiła podjęcie
celów, czy też do opracowania nowatorskich, bardziej próby pełniejszego zrozumienia makrorozwoju i sfor­
efektywnych, strategii postępowania. mułowanie tezy głoszącej, że aktywność dziecka, ob­
Koncepcja Karmiloff-Smith w nowym świetle uka­ myślane przez nie plany czynności, często długie
zuje proces rozwoju reprezentacji we wczesnych fazach i złożone, są regulowane przez wzajemne oddziaływa­
ontogenezy, a także tworzy punkt wyjścia do przemy­ nia sekwencji czynności i dziecięce teorie poznania
śleń na temat dalszych zmian rozwojowych i ostatecz­ (theories-in-actiori).
nej postaci reprezentacji w umyśle dorosłego. Karmiloff-Smith konsekwentnie głosi, że wyja­
W swoich najnowszych badaniach Karmiloff- śnienia procesu poznania należy poszukiwać w hi­
-Smith dąży do rozpoznania procesów poznawczych storii (filogenezie), ontogenezie i w aktualnej sytu­
dziecka w toku jego aktywności, a dla osiągnięcia acji. Procesy kognitywne operują nie tylko prostymi,
tak sformułowanego celu niejednokrotnie odwołuje izolowanymi własnościami obiektów czy zjawisk,
się do metody genetycznej, propagowanej przez Pia- dostępnymi w danej sytuacji zadaniowej. Sekwencja
geta. Wraz z Barbel Inhelder, wieloletnią bliską czynności nie jest jedynie odzwierciedleniem teorii
współpracowniczką Piageta, stara się odpowiedzieć wytworzonych przez umysł dziecka. Samoorganiza­
na pytanie, czy dynamiczne procesy poznawcze sta­ cja i samoreorganizacja czynności podejmowanych
nowią bezpośrednie odzwierciedlenie struktur po­ przez dziecko, budowanie przez nie coraz dłuższych
znawczych, czy też wyjaśnienia procesów rozwiązy­ sekwencji czynności, ich powtarzanie i uogólnione
wania problemów przez dziecko - odkrywania zastosowanie w nowych sytuacjach - wskazują, że
i eksperymentalnego weryfikowania praw - należy dziecko dochodzi do odkryć modyfikujących czy to
poszukiwać raczej w ich swoistej interakcji ze struk­ zasady, czy teorie regulujące sekwencje przeprowa­
turami poznawczymi (Karmiloff-Smith, Inhelder dzonych do tej pory czynności, których wpływowi
2006). Po ponad dwudziestu latach od opublikowa­ będą podlegać następne sekwencje i których efektem
nia ostatnich prac przez Inhelder wraz z Piagetem, będą nowe plany. Poznanie dziecka uzyskuje status
badaczki te powracają do jego koncepcji ekspery­ poznania naukowego, procesu twórczego. Dziecko,
mentalnego badania strategii rozwiązywania zadań posługując się znanymi mu teoriami, regułami, jest
jako sposobu poznania procesu kształtowania się zdolne do odkrywania nowych własności, poznawa­
struktur rozumowania w ontogenezie. Stwierdzają, nia nowych obiektów, nowych zjawisk i w ten sposób
że chociaż struktury operacyjne dostarczają koniecz­ rozszerza zasięg reguł na nowe obszary, nowe zjawi­
nych ram interpretacyjnych dla rozpoznanych ekspe­ ska, a tym samym staje się zdolne do stworzenia no­
rymentalnie sposobów rozwiązywania zadań stawia­ wej teorii. Autorka, analizując proces rozumowania
nych przed dzieckiem, to jednak nie wystarczają do u dzieci i wskazując na informacyjną wartość błę­
pełnego wyjaśnienia wszystkich aspektów rozwoju dów popełnianych w toku rozwiązywania zadania -
poznania. nawiązuje do modelu TOTE Millera, Galantera i Pri-
Rezultaty wcześniejszych badań nad uczeniem się brama (1980), ale też przybliża się do sposobu
wskazały nie tylko na dynamikę procesów przecho­ rozumienia tego procesu przez Piageta (Inhelder,
dzenia między stadiami rozwojowymi struktur umy­ Piaget 1970)59. Ostanie badania Karmiloff-Smith sta­
słu dziecka, ale też na interakcję subsystemów znajdu­
jących się na odmiennych poziomach rozwojowych 59 Piaget, badając kształtowanie się operacyjności myślenia
(Inhelder, Sinclair, Bovet 1974). Natomiast wyniki naj­ u dzieci i dorastających, także dokładnie analizował sposób do­
chodzenia do wykrycia reguły przez kolejne, mniej lub bardziej
nowszych badań eksperymentalnych przeprowadzo­
systematyczne postępowanie i wykluczanie pewnych rozwiązań
nych przez Karmiloff-Smith i Inhelder (2006) stały się jako błędnych. Uważnie śledził dochodzenie do poprawnego roz­
podstawą do wyjaśnienia problemu dotyczącego spon­ wiązania, m.in. drogą eliminacji rozwiązań fałszywych z puli
tanicznej organizacji aktywności poznawczej, ujaw­ rozwiązań uznanych przez badanego za możliwe.
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka a 95

nowią potwierdzenie potencjału podejścia badawcze­ wsparte ustaleniami socjobiołogii i genetyki, dowo­
go wypracowanego w ramach teorii poznawczo- dzą ogromnego potencjału teorii poznawczej, jej
-rozwojowej. użyteczności dla wyjaśnienia nie tylko rozwoju po­
znawczego, ale również rozwoju moralnego, emo­
Podsumowanie cjonalnego, społecznego, a także jej przydatność
a Koncepcja Karmiloff-Smith korzeniami sięga dla edukacji i wychowania.
teorii poznawczo-rozwojowej Piageta i nawiązuje
9
do współczesnej socjobiołogii oraz genetyki be­
4.2.4. Teorie etologiczne
hawioralnej.
s Czynników rozwoju poszukuje w przebiegu filo­ Etologia jest nauką, która zajmuje się badaniem za­
genezy, ontogenezy i w aktualnych warunkach chowania zwierząt w kontekście środowiska,
zewnętrznych. z uwzględnieniem perspektywy ewolucyjnej. Szcze­
3 Uważa, iż zasadniczy mechanizm sterujący roz­ gólną uwagę skupia na badaniach nad instynktem
wojem zasadza się na strukturach wewnętrznych i jego rolą w rozwoju organizmu i grup organizmów.
i procesach przetwarzania informacji. Wybitnymi przedstawicielami tego nurtu są Konrad
Lorenz i Nicolaas Tinbergen60 oraz John Bowlby
Podejście poznawczo-rozwojowe skupia się na
i Mary Ainsworth.
rozpoznawaniu wewnętrznych struktur umysłu, ich
genezy, zmian ontogenetycznych i funkcji adaptacyj­ Koncepcja mechanizmów wrodzonych Lorenza
nych. Zwolennicy tego podejścia generalnie akceptu­ Badaczem, który wniósł największy wkład w po­
ją tezę, zgodnie z którą rozwój „trwa przez całe ży­ wstanie współczesnej etologii, jest Konrad Lorenz
cie, prowadząc do przekształceń strukturalnych (1903-1989). Etologię lokuje wśród nauk behawio­
w obszarze różnych funkcji i w złożonych układach ralnych, których przedmiotem jest opis zachowania
intersystemowych” (Tyszkowa, Przetacznik-Gierow- człowieka i zwierząt oraz rozpoznanie i analiza je­
ska 1996, s. 203). W ujęciu tym, zmiany w struktu­ go uwarunkowań, a za najbardziej przydatne meto­
rach umysłowych określają całość rozwoju psychicz­ dy badawcze uważa obserwację i doświadczenie.
nego człowieka. Procesy poznawcze są podstawą W swych pracach podkreśla adaptacyjny charak­
organizacji struktur umysłowych, ich ilościowej i ja­ ter zachowania, którego różnorodność wykształciła
kościowej reorganizacji, ukierunkowanej na coraz się w toku ewolucji: od stereotypowych reakcji na
pełniejsze przystosowanie do środowiska i coraz określone bodźce aż po zachowanie złożone z roz­
efektywniejsze w nim funkcjonowanie. budowanej i zmiennej sekwencji reakcji. Zachowa­
W świetle stwierdzeń psychologii postpiage- nie stereotypowe występuje w odpowiedzi na bo­
towskiej zdolność formalnologicznego myślenia nie dziec środowiskowy lub ciąg bodźców i przyjmuje
jest wskaźnikiem osiągnięcia przez jednostkę naj­ postać prostej reakcji lub ciągu reakcji wzbudza­
bardziej zaawansowanego stadium rozwoju po­ nych przez kolejne bodźce. Ten rodzaj zachowania
znawczego, a jedynie stadium poprzedzającego ja­ najczęściej ma charakter wrodzony i w związku
kościowo nowe formy poznania. Postformalne kon­ z tym cechuje się niewielką zmiennością. Jednak
cepcje rozwoju, ujmujące rozwój intelektualny w toku ewolucji zwierzęta nabyły zdolność do mo­
dorosłych jako relatywistyczny, dialektyczny bądź dyfikowania wielu postaci swego zachowania pod
systemowy (zob. Trempała 1989b; Gurba 2000; wpływem doświadczenia gromadzonego w ciągu
Kielar-Turska 2000), krytykując teorię Piageta, życia osobniczego. Ważnym punktem wyjścia do
m.in. za przywiązywanie nadmiernej wagi do praw zbudowania koncepcji mechanizmów wrodzonych
logiki klasycznej, i wnioskując o jej słabości na były badania Lorenza (1982) nad zachowaniami
podstawie wyników badań podważających po­ instynktownymi, które, obok taksji i odruchów
wszechność operacji formalnych - jednocześnie bezwarunkowych, zaliczane są do zachowań wro­
rozważają istnienie wyższych, jakościowo odmien­ dzonych i stereotypowych. Jednak instynkty są
nych stadiów rozwoju, cechujących się parametra­ znacznie bardziej złożonymi formami zachowania
mi osiągalnymi jedynie dla niewielu ludzi. W tym niż odruchy bezwarunkowe i taksje, a ponadto wy­
świetle także postpiagetowskie koncepcje rozwoju
człowieka nie uwzględniają w pełni oczekiwań do­ 60 W roku 1973 Konrad Lorenz i Nicholaas Tinbergen,
tyczących uniwersalności ustaleń odnoszących się za wybitne osiągnięcia naukowe z zakresu etologii, otrzymali
do przebiegu rozwoju. Jednak najnowsze badania, Nagrodę Nobla.
96 4. Teorie rozwoju psychicznego

kazują dość dużą elastyczność - i to mimo ich ada­ Obserwacje zwierząt pozwoliły ustalić, że zacho­
ptacyjnego charakteru, a może właśnie dzięki nie­ wanie instynktowne często zależy od specyficznego
mu. Zachowania instynktowne organizmów wyż­ stanu wewnętrznego organizmu, np. od poziomu stę­
szych, jak również niektórych form niższych, są żenia określonych hormonów. Na przykład, w sytu­
nieustannie przekształcane przez doświadczenie acji braku hormonów płciowych reakcja instynktow­
osobnicze. Niezależnie od modyfikacji „wrodzone­ na nie wystąpi, i to mimo zadziałania silnego bodźca
go modelu” reakcji instynktownych, do których seksualnego. Bodźce ze środowiska wewnętrznego
może dochodzić w toku ontogenezy dzięki proce­ organizmu (aktualny poziom różnych substancji
som uczenia się, mieszczą się one w kategorii za­ w organizmie), bodźce napływające ze środowiska
chowań kierunkowych i celowych. Nie oznacza to zewnętrznego i skutki dawnej aktywności określają
jednak, że zwierzę jest świadome celu swego wro­ aktualny stan motywacyjny osobnika, który wyzna­
dzonego zachowania. cza ekspresję określonych wzorów zachowania, także
Na gruncie nauk biologicznych instynkt definio­ instynktownego.
wany jest jako zachowanie: niewyuczone, typowe dla W niektórych sytuacjach wewnętrzny stan or­
danego gatunku i adaptatywne. W klasycznej kon­ ganizmu może spowodować wystąpienie reakcji in­
cepcji Lorenza, instynkt odnosi się do hipotetyczne­ stynktownej, i to mimo braku bodźca stymulujące­
go neurobiologicznego podłoża niektórych złożonych go63
61. Ponadto
62 okazało się, że bodźce stymulujące są
zachowań. Instynktowne zachowanie sprowadzone niekiedy konieczne tylko do wywołania reakcji in­
jest do złożonego współdziałania wpływów we­ stynktownej, ale już nie do całkowitego przebiegu
wnętrznych i zewnętrznych, regulowanych przez me­ reakcji.
chanizmy nerwowe zorganizowane w hierarchiczną Obserwacje zachowań instynktownych w warun­
strukturę, której każdy poziom kontroluje specyficz­ kach naturalnych dostarczyły podstaw do zbudowa­
ne czynności instynktowne6162. Poszczególne czyn­ nia ich modelu zwanego psychohydraulicznym.
ności instynktowne sterowane są przez określone Uwzględnia on wpływ czynnika czasu64 oraz aktual­
mechanizmy nerwowe uruchamiane przez połączone nego stanu motywacyjnego, w jakim znajduje się or­
działanie hormonów, bodźców zewnętrznych i od­ ganizm, na wystąpienie, intensywność i kompletność
działywanie aktywizacji wyższych mechanizmów czynności instynktownych składających się na wzo­
nerwowych. i. rzec behawioralny.
Liczne obserwacje Lorenza i kontynuatorów je­ Najbardziej znane są badania Lorenza nad pod­
go badań ukazują zachowania instynktowne w no­ stawowym mechanizmem uczenia się, za jaki można
wym świetle: jako zależne w pewnym stopniu od uznać wdrukowanie (imprinting), które zostało roz­
doświadczenia i wymagające uczenia się. Na przy­ poznane u gęsi (a także u innych gatunków zwie­
kład, nie wszystkie koty polują na myszy i wiele ko­ rząt)65. W warunkach naturalnych jajo wysiadywane
ciąt, zanim zapoluje na mysz, musi zaobserwować
takie zachowanie u osobnika dorosłego. Lorenz, po­
dejmując systematyczne badania nad złożonymi 61 Na przykład, zachowanie rozrodcze ciernika składa się
modelami zachowania w warunkach naturalnych z następujących ogniw: migracja, terytorializm, walka, budowa­
lub na wpół naturalnych, przyczynił się pełniejsze­ nie gniazda, tarło i opieka nad potomstwem. Migracja organizo­
wana jest na najwyższym poziomie układu nerwowego, a czynni­
go rozpoznania ich „konstrukcji”, zakresu możli­
kiem ją inicjującym jest wzrost stężenia hormonów płciowych
wych modyfikacji oraz znaczenia dla rozwoju osob­ spowodowany wzrostem ilości światła działającego na organizm
niczego i dla gatunku. Swą uwagę skoncentrował na ciernika w związku ze zmianą pory roku.
zwierzętach innych niż ssaki, zatem bardziej odda­ 62 Koncepcja instynktu jako hierarchicznie zorganizowane­
lonych od człowieka w systemie klasyfikacyjnym. go mechanizmu nerwowego propagowana jest także przez Tin-
bergena (1976).
Najbardziej znane są ustalenia Lorenza dokonane
63 Taką reakcję nazywa się próżniową lub upustową.
podczas obserwacji zachowania ptaków. Interesował 64 Chodzi o związki między czasem, jaki upłynął od ostat­
się m.in. ich zachowaniami rozrodczymi i społecz­ niego wystąpienia zachowania instynktownego, a aktualnym sta­
nymi, wzajemnymi stosunkami rodziców i potom­ nem motywacyjnym do ponownego jego uruchomienia.
stwa, udziałem rodziców w inicjowaniu i modyfiko­ 65 Wdrukowanie oznacza automatyczne ukształtowanie się
przywiązania wobec pierwszego poruszającego się obiektu, jaki
waniu zachowań instynktownych potomstwa, wa­
spostrzegają młode, nowo wyklute lub nowo narodzone osobniki
runkujących przystosowanie się i zabezpieczających niektórych gatunków (Gerrig, Zimbardo 2009). Można je określić a
podstawowe czynności i procesy życiowe młodego jako instynktowne zachowanie przywiązaniowe. Występuje ono
pokolenia. w okresie krytycznym.
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 97

jest przez samicę - matkę gęś, dzięki temu pisklę Etologowie - dążąc do zrozumienia przyczyn,
wykluwające się z jaja spostrzega jako pierwszą wła­ dla których organizmy podejmują takie czy inne za­
śnie dorosłą gęś, która staje się dla niego pierwowzo­ chowania - skupiają się na programach genetycznych
rem zachowania. Od tej pory pisklę będzie naślado­ i planach epigenetycznych, których realizacja jest
wało zachowania gęsi-matki i w ten sposób będzie podstawą adaptacji do środowiska i zachowania cią­
się uczyło - nabywało wiele zachowań specyficznych głości gatunku. Istotne ograniczenie przydatności
dla swego gatunku. Jednak gdy pisklę, po wykluciu odkryć etologii dla psychologii rozwoju człowieka
się z jaja, spostrzega - w krytycznym czasie - inny wiąże się z samym przedmiotem jej badań, jakim jest
obiekt, to właśnie on staje się pierwowzorem osobni­ zachowanie zwierząt. W przypadku etologii, podobnie
ka dorosłego, a nie gęś-matka. jak w przypadku socjobiologii, nie zawsze w pełni
W okresie krytycznym, między osobnikiem opie­ uprawnione jest wierne przeniesienie ustaleń poczy­
kującym się a nowo wyklutym lub nowo narodzonym nionych dla wyjaśnienia mechanizmów sterujących
potomstwem powstaje silna więź emocjonalna, która zachowaniem zwierząt - na psychikę i zachowanie
w istotny sposób wpływa na rozwój młodego osobnika człowieka.
we wszystkich jego aspektach. Koncepcja okresu kry­
tycznego66 stała się punktem wyjścia do poszukiwania Koncepcja rozwoju przywiązania Bowiby’ego
okresów sensy ty wnych67 w rozwoju człowieka. Są one Koncepcja przywiązania autorstwa Johna Bowlby’ego
związane z różnymi sferami rozwoju psychospołeczne­ (1907-1990) bywa włączana zarówno do grupy teorii
go człowieka, występują we wczesnych latach życia i koncepcji reprezentatywnych dla paradygmatu psy-
i wywierają znaczący wpływ na dynamikę zmian roz­ chodynamicznego, jak i dla etologii. Elementem
wojowych oraz realizację potencjału rozwojowego. wspólnym dla koncepcji przywiązania i psychoanali­
zy jest poszukiwanie źródeł osobowości człowieka
Podsumowanie w jego stosunkach ze światem społecznym, a elemen­
Z punktu widzenia psychologii rozwoju szczególnie tem wspólnym z etologią jest koncepcja wdrukowania
interesujące są odkrycia Lorenza dotyczą: i okresu krytycznego jako istotnych dla powstania bli­
skich relacji emocjonalnych między małym dzieckiem
podstawowych mechanizmów biologicznych
a jego opiekunem oraz nawiązanie do zachowań in­
kontro-lujących zachowanie zwierząt, które uka­
stynktownych, w które wyposażone jest dziecko
zują w nowym świetle niektóre zachowania lu­
w momencie przyjścia na świat. Umożliwiają one nie­
dzi, w szczególności na wczesnych etapach roz­
mowlęciu nawiązywanie relacji społecznych i zabez­
woju, a także w okresach trudnych, sytuacjach
pieczają opiekę ze strony dorosłych. Nie tylko małe
kryzysowych, w przypadku zawężenia pola
dziecko, ale także jego dorosły opiekun (rodzic,
świadomości bądź utraty poznawczej kontroli
a przede wszystkim matka) dysponuje określonym re­
nad zachowaniem;
pertuarem zachowań instynktownych, obejmujących
3 możliwości zmiany zachowania w odpowiedzi na
reakcje i czynności nakierowane na ochronę dziecka
specyficzny stan motywacyjny organizmu, będą­
i zabezpieczanie jego potrzeb, w tym potrzeby kontak­
cy skutkiem interakcji czynników dziedzicznych,
tu emocjonalnego, które wzbudzane są przez odpo­
środowiskowych i doświadczenia osobniczego;
wiednie bodźce-sygnały wysyłane przez dziecko.
3 wdrukowania jako prawdopodobnego mechanizmu
W tym sensie przywiązanie jest mechanizmem ada­
umożliwiającego nawiązanie silnej więzi o cha­
ptacyjnym. Wrodzone wzorce zachowań rodzica
rakterze przywiązaniowym w okresie krytycz­
i dziecka stanowią podstawę rozwoju więzi, przywią­
nym, określającym ramy czasowe podatności na
zania, które w istotny sposób określa rozwój jednostki
stymulacje aktywizujące odziedziczone wzory za­
we wszelkich sferach psychiki i zachowania w ciągu
chowania, różne funkcje i umiejętności, szczegól­
życia, a naj wyraziściej w dzieciństwie.
nie we wczesnych okresach życia.
Przywiązanie na gruncie koncepcji Bowlby’ego
określa trwałą i silną afektywną więź z jedną okre­
66 Okres krytyczny jest to jedyny w ontogen^ie okres, śloną osobą. Kształtuje się ona około ósmego miesią­
w którym możliwe jest przyswojenie określonego wzoru zacho­ ca życia. Jeśli dojdzie do jej zerwania, to możliwe
wania czy modelu. jest jeszcze dwukrotne podjęcie przez dziecko próby
67 Okres sensytywny jest to stosunkowo krótki okres w roz­
jej ponownego nawiązania - z tym samym lub innym
woju charakteryzujący się szczególna, podatnością, osobnika na
specyficzne formy doświadczenia i specyficzną reakcja, na ich opiekunem, ale okres krytyczny obejmuje wiek od
niedostatek. 6/8 miesiąca życia do 3 roku życia. Przejawem przy­
98 4. Teorie rozwoju psychicznego

wiązania wczesnodziecięcego jest ujawniana przez Poglądy Bowlby’ego spotykają się ze zróżnicowa­
dziecko tendencja do przebywania w fizycznej bli­ nymi ocenami, m.in. w związku z zaakcentowaniem
skości figury (lub obiektu) przywiązania. Konse­ w zasadzie nieodwracalnych skutków wczesnych re­
kwencje przywiązania dziecka do określonej osoby lacji z rodzicami i jakości ich opieki nad małym
są rozległe i dalekosiężne, albowiem w umyśle dziec­ dzieckiem. Ponadto, ograniczenie możliwości nawią­
ka powstają wewnętrzne modele (inaczej: robocze zania podstawowej więzi społecznej do wczesnego
modele) w postaci schematów poznawczych, zwa­ okresu rozwojowego - radykalnie ograniczające efek­
nych też skryptami zdarzeń, które wyznaczają inte­ tywność późniejszych oddziaływań wychowawczych
rakcje dziecka z obiektem przywiązania zgodnie na kształtowanie psychiki i zachowania człowieka -
z doświadczeniami zgromadzonymi podczas wcze­ wzbudza duże zaniepokojenie specjalistów także
śniejszych interakcji. Bowlby (1973, 1988, 2007) i z tego powodu, że, zdaniem oponentów, przywiązu­
określa je też jako wewnętrzne modele działania, je nadmierną wagę do roli czynników dziedzicznych
gdyż od momentu powstania na zachowanie dziecka i mechanizmów biologicznych. Niezatarte piętno
wobec rodziców oddziaływują jego emocje i uczucia wczesnych doświadczeń wyniesionych z relacji z jed­
wyniesione z tych kontaktów. W wieku szkolnym nym tylko opiekunem w istocie ogranicza przebieg
przywiązanie dziecka wyraża się w poszukiwaniu późniejszej socjalizacji.
aprobaty i miłości - jednak w zależności od rodzaju Aktualnie prowadzonych jest wiele badań nad
nawiązanej więzi - bezpiecznej lub pozabezpiecznej przywiązaniem w różnych okresach życia dorosłego
- w umyśle dziecka funkcjonuje odmienny model i jego związkiem z przywiązaniem wczesnodziecię-
działania w relacji z rodzicem/rodzicami. W przy­ cym70. Należy oczekiwać, że ich wyniki ukażą
padku pozbawienia dziecka kontaktu z rodzicem - w pełniejszym świetle rolę przywiązania w ciągu
figurą (obiektem) przywiązania - może dochodzić, życia i wyjaśnią udział mechanizmów instynktow­
jak już sygnalizowano, do opóźnień i zaburzeń roz­ nych w kształtowaniu psychiki i zachowania czło- '
wojowych w różnych sferach psychiki i zachowania, wieka.
a nawet do ukształtowania się osobowości o rysach
psychopatycznych68. Ze względu na zasięg oddziały­ Koncepcja socjobiologiczna
wania wczesnodziecięcego przywiązania, konieczne Odkrycia etołogów dotyczące wczesnych uwarunko­
jest, zdaniem Bowlby’ego, umożliwienie matkom wań i mechanizmów rozwoju organizmów zwierzę­
sprawowania nieprzerwanej opieki nad małym dziec­ cych zainspirowały przedstawicieli różnych dyscy­
kiem przynajmniej w ciągu kilku pierwszych lat jego plin do poszukiwania nowego podejścia do problemu
życia69. Wymaga to odpowiednich rozwiązań w sfe­ genezy natury ludzkiej, które określone zostało przez
rze polityki społecznej. Wilsona mianem socjobiologicznego. Do tego nurtu
zaliczani są także czołowi psychologowie ewolucyjni
Podsumowanie (Tavris, Wadę 1999).
Prace Bowlby’ego zwróciły uwagę specjalistów na Socjobiologia określana jest jako nauka o biolo­
znaczenie wczesnych relacji społecznych dla wszyst­ gicznym podłożu zjawisk społecznych, chociaż
kich aspektów rozwoju psychospołecznego człowieka w literaturze psychologicznej zwana jest też nauką
w ciągu życia. W świetle koncepcji przywiązania: o kulturowej ewolucji zachowań społecznych.
W wyjaśnianiu właściwości i zachowania człowie­
3 kluczowe znaczenie dla rozwoju jednostki mają ka odwołuje się do podstawowych praw ewolucji
pierwsze lata życia, na które przypada okres kry­ biologicznej i dziedziczności, jak również do etolo-
tyczny dla nawiązania przez dziecko bezpiecznej gii i ekologii. Zdaniem socjobiologów, nie tylko
więzi przywiązaniowej z opiekunem;
3 przywiązanie między dzieckiem a opiekunem za­
68 W świetle niektórych badań podłużnych brak bezpieczne­
sadza się na mechanizmie wdrukowania;
go przywiązania we wczesnym dzieciństwie nie musi prowadzić
3 mechanizm rozwoju we wczesnym okresie ma do zaburzeń zachowania w adolescencji.
• charakter instynktowny i adaptacyjny; prawidło­ 69 Mary Ainsworth (Ainsworth i in. 1978) wyróżniła trzy
wa postać przywiązania, zwana bezpieczną, jest ogólne kategorie reakcji dziecka na separację z obiektem przy­
wiązania i ponowne nawiązanie z nim kontaktu zmysłowego,
warunkiem koniecznym dalszego niezakłócone­
które są określane w literaturze przedmiotu jako style przywiąza­
go rozwoju emocjonalno-społecznego i intelektu­ nia: bezpieczny, lękowo-unikający i lękowo-ambiwalentny.
alnego, a także udanego związku intymnego 70 Na gruncie polskim takie badania prowadzi m.in. Mie­
w dorosłości. czysław Plopa (2005a).

-•9
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 99

proste zachowania, takie jak np. uśmiech czy po­ kulturach i epokach. Koncepcja jego autorstwa opie­
stawa ciała, ale również nawet bardzo złożone za­ ra się na sformalizowanej analizie ewolucyjnych
chowania społeczne, zwyczaje i rytuały występują­ uwarunkowań zachowań społecznych i tworzy aparat
ce w różnych społecznościach, powstały i umocniły pojęciowy socjobiologii (Wilson 1975, 1998). Wyróż­
się na drodze ewolucji w toku filogenezy. Ewolucja nił trzy szczeble społecznej ewolucji zwierząt. Pierw­
preferowała działania osobnicze zwiększające szan­ szy szczebel tworzą kolonijne bezkręgowce (np. ko­
se przekazania genów własnemu potomstwu oraz ralowce, mszywioły), drugi - owady społeczne (np.
zwiększające szanse przekazania genów potomstwu pszczoły, termity), a trzeci - ryby, ptaki i ssaki,
osobników z nim spokrewnionych. Dobór natural­ a wśród nich człowiek.
ny oddziaływa nie tyle na cechy fenotypowe, które Przedmiotem socjobiologii czyni systematyczne
są uwarunkowane przez pojedyncze geny, co raczej badania biologicznych podstaw wszelkich form spo­
na cały genom. W związku z tym przejawianie łecznego zachowania wszystkich rodzajów organi­
przez osobnika jakiejś jednej, nawet szczególnie zmów, także człowieka. Celem nadrzędnym socjo­
przydatnej, właściwości nie gwarantuje jej przeka­ biologii jest, według niego, ustalenie ogólnych praw
zania następnemu pokoleniu. Natomiast szanse dotyczących biologicznych właściwości całych społe­
przeżycia i sukcesu reprodukcyjnego mają przede czeństw i udowodnienie, że społeczności ludzkie
wszystkim jednostki, których przewaga nad inny­ przystosowują się do środowiska na drodze ewolucji
mi wiąże się z całym kompleksem właściwości. - tak jak inne formy społeczne. Odrzuca antropocen-
W konsekwencji dobór naturalny można zdefinio­ tryczny punkt widzenia - zastępując go w istocie
wać jako „pochodną zmian powstałych w wyniku „genocentrycznym” - i to mimo stwierdzenia, iż
różnicującego sukcesu reprodukcyjnego pewnego każdy człowiek jest kształtowany przez wzajemne
wariantu dziedzicznego” (Buss 2003, s. 53). W tym oddziaływania środowiska, zwłaszcza kulturowego,
świetle socjobiologia dopuszcza możliwość zmian oraz genów, które wpływają na jego społeczne za­
rozwojowych psychiki i zachowania społecznego chowanie. Jego poglądy, akcentujące udział genów
ludzi, przy czym różnice te występują nie tyle w ewolucji zachowania człowieka, znalazły dobitny
w ciągu życia jednostki, ile raczej między genera­ wyraz w określeniu samolubny gen i w tezie, zgod­
cjami. Jednocześnie socjobiologia skupia uwagę nie nie z którą geny trzymają kulturę ludzką na wodzy
na populacji, co jest specyficzne dla współczesnej (Wilson 1998).
teorii ewolucji, lecz na jednostce. Na podstawie analizy porównawczej organizacji
Podstawowymi mechanizmami ewolucji są dobór wielu gatunków społecznych dowodzi, że ludzkie za­
naturalny, procesy mutacji i dryft genetyczny. Jednak chowanie ma w znacznym stopniu charakter dzie­
socjobiologowie, odwołując się do poglądów Hamil­ dziczny. Powołuje się przy tym na wyniki badań do­
tona, zgodnie z którymi proces doboru naturalnego tyczących m.in. strategii rozrodczych, sposobów
polega na dostosowaniu łącznym, skupiają się na roli komunikowania się, struktury pozycji w organiza­
doboru krewniaczego w kształtowaniu i utrwalaniu cjach społecznych, zachowań agresywnych, zdolno­
różnych form zachowań społecznych człowieka. Jed­ ści manipulacyjnych i poznawczych, strategii radze­
nym z przykładów zachowania społecznego, które nia sobie z trudnościami i innych właściwości różnych
ewoluuje dzięki mechanizmowi doboru krewniacze­ form życia grupowego.
go, jest zachowanie altruistyczne. Wilson wskazuje na wiele wspólnych cech czło­
wieka i małp człekokształtnych, które tworzą ugru­
Koncepcja socjobiologiczna Wilsona powania społeczne oparte,na bezpośredniej więzi.
Czołowym przedstawicielem socjobiologii jest Charakteryzują je: umiarkowana poligynia; długo­
Edward O. Wilson. Ten wybitny zoolog-entomolog, trwały trening społeczny, jakiemu poddawane są no­
swymi, zdaniem niektórych naukowców, kontrower­ wo narodzone osobniki; znaczenie bliskich relacji
syjnymi pracami przyczynił się do spopularyzowania matka-dziecko w rozwoju tego ostatniego; zabawa
idei ewolucji wśród psychologów, socjologów, antro­ jako szczególny rodzaj aktywności o charakterze
pologów oraz specjalistów z innych dziedzin. Swą społecznym, przygotowującej jednostkę do ról i za­
wiedzę na temat świata owadów społecznych prze­ chowań przyjętych w danej społeczności (np. imita­
niósł na świat ludzi. Uważa on, że zasady rządzące cja zachowań seksualnych w zabawie). Zdaniem Wil­
kształtowaniem się zachowania zwierząt społecznych sona, socjalizacja ludzi do odmiennego sposobu życia
i jego przejawami można odnieść także do wyjaśnia­ społecznego nie jest możliwa, a wszelkie jej próby
nia zachowań społecznych ludzi i to we wszystkich doprowadziłyby najpierw do dezintegracji struktur
100 4. Teorie rozwoju psychicznego

społecznych i osobowości, które do tej pory wyewo­ pozagenetycznych, w tym procesów uczenia się (aso­
luowały, a następnie - do zahamowania reprodukcji, cjacyjnego, nieasocjacyjnego, wdrukowania i uczenia
czyli do zaniku gatunku homo sapiens. Oznacza to, się przez obserwację) oraz pamięci w modyfikacji
że zostaliśmy naznaczeni przez ewolucję, a zatem zachowania zwierząt i ludzi.
dalszy kierunek naszego rozwoju indywidualnego Zachowanie człowieka ulega zmianom w toku
i społecznego został już zarysowany. Współczesne ewolucji również w związku z mutacjami gene­
postacie społecznego zachowania człowieka są kon­ tycznymi. Jednak uwagę Wilsona przyciągają
sekwencją jego wcześniejszych postaci, które zmo­ przede wszystkim mutacje mające negatywne kon­
dyfikowały - na drodze doboru naturalnego i krew- sekwencje dla jakości rozwoju i zachowania, jak
niaczego - starsze wersje programu genetycznego. np. te, które wywołują zespół Turnera72. Badacz
Gdyby „ludzie byli od momentu urodzenia wy­ podejmuje też problem „rasowych” odrębności
chowywani w środowisku, z którego wyeliminowano rozwoju i zachowania ludzi, przy czym koncentruje
wszelkie wpływy kultury, stworzyliby podstawowe się na analizie geograficznego zróżnicowania wy­
elementy ludzkiego życia społecznego ab initio [od posażenia genetycznego, nie formułując żadnych
początkuj” (Wilson 1998, s. 34). Stwierdzenie to wy­ sądów wartościujących. Uważa on, że wiele różnic
raźnie wskazuje, że Wilson przypisuje genom i ewo­ w zachowaniu przedstawicieli odmiennych ras -
lucji biologicznej dominującą rolę w regulacji rozwo­ społeczności rozwijających się i zamieszkujących
ju i zachowania jednostek i grup społecznych. Zatem różne obszary kuli ziemskiej - wynika przede
odrzuca on możliwość, iż rozwój człowieka jest wy­ wszystkim z uczenia się i społecznego warunkowa­
znaczony przede wszystkim przez kulturę, będącą nia, a nie z wyposażenia genetycznego, ale wska­
wytworem jego ewolucji, przy ograniczonym wpły­ zuje też na istnienie różnic o podłożu genetycznym.
wie czynników genetycznych. Te ostatnie dotyczą m.in. cech fizycznych i umysło­
Cechy człowieka miały początkowo, z punktu wych, stanowiących podstawę społecznego zacho­
widzenia ewolucji gatunku, charakter adaptacyjny wania, do których zalicza reakcje lokomotoryczne
i w konsekwencji w populacji rozprzestrzeniły się i emocjonalne, a także podstawy zachowania ko­
geny sprzyjające ich rozwojowi71. W ten sposób munikacyjnego (np. uśmiech, uniesienie brwi),
wśród ludzi było coraz więcej „nosicieli” genów wa­ zdolności przystosowania się do nowych ograni­
runkujących korzystne cechy. Genetyczna wartość czeń itd. To genetyczne zróżnicowanie, przy jedno­
przystosowawcza obejmuje zwiększoną możliwość czesnym zachowaniu przepływu genów między
przetrwania „nosiciela” danego genu czy zestawu ge­ populacjami, stanowi zabezpieczenie jedności ludz­
nów, większą reprodukcję osobniczą i zwiększone kiej natury, a zarazem jej dalszej ewolucji biolo­
szanse na przetrwanie i reprodukcję jego bliskich gicznej i kulturowej. W tym ujęciu, dziedziczność
krewnych. Dobór naturalny umożliwia rozprzestrze­ określa współczesne zachowania społeczne czło­
nianie się tych genów w kolejnych pokoleniach i tym wieka, podobnie jak przeszłe i przyszłe.
samym cecha przez nie determinowana staje się ce­ W świetle prac Wilsona rozwój człowieka jest zde­
chą charakterystyczną dla gatunku. W ten sposób na terminowany przez program genetyczny: zostaje za­
drodze ewolucji ukształtowały się specyficzne cechy inicjowany w momencie zapłodnienia komórki jajowej
człowieka: zarówno fizyczne, jak i psychiczne, w tym przez plemnik i od tej chwili podlega regulacji gene­
związane ze społecznym zachowaniem. tycznej. Narodziny rozpoczynają okres intensywnego
Przykładem zachowania, u podłoża którego znaj­ gromadzenia przez dziecko doświadczenia, dostarcza­
dują się geny, jest unikanie związków seksualnych jącego podstaw do doskonalenia funkcjonowania inte­
przez osoby blisko ze sobą spokrewnione, jak rodzic lektualnego, emocjonalnego i społecznego. Szczególną
i jego syn lub córka. Spójność rodziny i jej pozycja rolę w początkowym okresie rozwoju pełni matka,
w strukturach społecznych są, według Wilsona, z którą dziecko nawiązuje pierwsze bliskie relacje
wtórnymi adaptacjami kulturowymi, wynikającymi społeczne. W dalszych latach życia człowieka coraz
z przyczyn biologicznych, a mianowicie z negatyw­ bardziej uwidacznia się znaczenie dla rozwoju indywi­
nych konsekwencji krzyżowania wsobnego. W tym
sensie tabu kazirodztwa jest kulturowym osiągnię­
ciem ewolucji biologicznej, które chroni przed 1 Na drodze doboru naturalnego i krewniaczego.
- Badanie osób, u których występują, objawy mutacji stwa­
zmniejszeniem genetyczną wartość przystosowawczą
rza możliwość pełniejszego poznania podstaw zachowania czło­
osób blisko spokrewnionych (rodziców i ich dzieci). wieka i jego zmian, a najbardziej stosowną procedurą badawczą
Zatem Wilson dopuszcza także udział czynników jest w tym przypadku selekcjonowanie genetyczne.
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 101

dualnego środowiska zewnętrznego, którego wpływ w największym stopniu określa zmiany rozwojo­
wykazuje zróżnicowanie w zależności od właściwości we w sferze fizycznej, motorycznej, seksualnej,
i rodzaju zachowania. Geny decydują nie tyle o okre­ poznawczej, emocjonalnej i społecznej, a w kon­
ślonej pojedynczej właściwości, ile raczej o możliwo­ sekwencji także rozwój komunikacji niewerbal­
ści wykształcenia pewnego ich zestawu i, w przypad­ nej i werbalnej oraz rozwój moralny, natomiast
ku niektórych rodzajów cech i zachowań, zakres ograniczony wpływ wywiera na rozwój osobo­
możliwości rozwojowych jest ograniczony, ale w przy­ wości.
padku innych - szeroki, a ich forma ostateczna jest 3 Ewolucja człowieka, zarówno biologiczna, jak
uzależniona od wpływów kulturowych. Przykładem i kulturowa, ma wymiar jednostkowy, a jedno­
cechy z pierwszej grupy jest prawo- lub leworęczność, cześnie międzygeneracyjny.
a z drugiej - upośledzenie rozwoju i funkcjonowania 3 Ewolucja kulturowa podlega regulacji genetycznej.
związane z fenyloketonurią. W tym ostatnim przypad­ 3 Mechanizmy zmian ewolucyjnych stabilizują tor
ku modyfikacja zewnętrznych warunków rozwoju rozwoju człowieka i struktur społecznych.
w radykalny sposób określa sposób przejawiania się
W stosunku do poglądów Wilsona, jak i innych
genu fenyloketonurii - w postaci upośledzenia umy­
socjobiologów, na temat determinacji genetycznej
słowego lub w postaci prawidłowego rozwoju umysło­
wego, przy specyficznej diecie jako składowej zacho­ rozwoju człowieka i kultury ludzkiej oraz ich podpo­
wania prozdrowotnego. rządkowania prawom ewolucji biologicznej, wysuwa­
nych jest wiele zarzutów. Niektóre z nich mają bardzo
Wilson dostrzega także zmiany w psychice i za­
chowaniu społecznym człowieka, które mają charak­ podstawowy charakter i dotyczą sugerowanych analo­
ter rozwojowy i są związane z procesami dojrzewa­ gii między zwierzętami społecznymi, np. niektórymi
nia i starzenia się, a nie są uwarunkowane wyłącznie gatunkami owadów, a społecznościami ludzkimi. Po­
przez genotyp, lecz przez jego interakcję ze środowi­ dobieństwo zachowania różnych gatunków zwierząt
skiem i z wcześniejszym postaciami rozwojowymi nie stanowi jednak wystarczającej podstawy do wnio­
aktywności. skowania o takim samym pochodzeniu tych zacho­
Czynniki dziedziczne najsilniejszy wpływ wy­ wań. Krytykowaną praktyką socjobiologów jest sto­
wierają na podstawowe uzdolnienia umysłowe oraz sowanie terminów/nazw określających zachowania
na sprawności motoryczne i zdolności percepcyjne, ludzi do nazewnictwa zachowań zwierząt, a po roz­
a najsłabszy - na cechy osobowości. W konsekwen­ poznaniu u zwierząt zachowań, których nazwy zosta­
cji, uzdolnienia konieczne do radzenia sobie ze sto­ ły przeniesione z ludzi - na podstawie odwołania się
sunkowo niezmiennymi trudnościami związanymi do filogenezy - formułowanie tezy o ciągłości rozwo­
ze środowiskiem fizycznym i przyrodniczym mają ju danej właściwości bądź zachowania w całym świę­
niewielkim zakres zmienności w odróżnieniu od cie zwierzęcym w toku ewolucji. W ten sposób socjo-
cech osobowości, które wiążą się z przystosowaniem biologowie starają się dowieść identyczności zachowań
do dynamicznie przekształcającego się środowiska ludzi i zwierząt, a także przypisują człowiekowi po­
społecznego. pędy, instynkty i wzorce zachowań zaobserwowane
u różnych gatunków zwierząt.
Podsumowanie Kolejny ważki zarzut dotyczy niemożności okre­
3 Psychika i zachowania ludzi, w tym tworzona ślenia funkcji przystosowawczych cech psychiki i za­
przez nich kultura, kształtowały się w toku ewo­ chowania przodków współczesnego człowieka. Ubo­
lucji zgodnie z prawami dziedziczenia i ekologii. ga - wiedza na temat psychiki naszych dalekich
3 Podstawowymi mechanizmami zmian są: dobór przodków nie dostarcza wystarczających podstaw do
naturalny i krewniaczy73 oraz związana z nimi rozpoznania jej przemian ewolucyjnych zachodzących
rekombinacja płciowa, a także mutacje genetycz­ z udziałem doboru naturalnego, które doprowadziły
ne i presja ekologiczna. do ukształtowania się jej obecnej formy i funkcji.
3 Stopień genetycznego zdeterminowania rozwoju Inne zastrzeżenie dotyczy ignorowania różnic
poszczególnych właściwości i zachowania czło­ międzykulturowych i przedkładania nad nie podo­
wieka jest zróżnicowany: program genetyczny bieństw, a przecież równie zasadne jest poszukiwanie
odmienności i odrębności różnych społeczności ludz­
kich. Różnorodności kultur, obyczajów, tradycji, spo­
73 Dobór krewniaczy to mechanizm ewolucyjny polegający
na utrwalaniu zachowań zwiększających szanse reprodukcyjne sobów pełnienia ról społecznych itd., powstałych w to­
osobników spokrewnionych. ku rozwoju historycznego, podważa, przynajmniej
102 4. Teorie rozwoju psychicznego

w pewnym stopniu, tezę socjobiologii o zdominowa­ wnętrzne. Prawidłowy rozwój polega na aktualizowaniu
niu rozwoju człowieka przez program genetyczny. potencjalnych możliwości podmiotu zgodnie z progra­
mem genetycznym. Niektóre z nich mają charakter
ogólny, są typowe dla wszystkich ludzi, co może
4.2.5. Podejście humanistyczne wskazywać na ich ukształtowanie się w filogenezie,
W podejściu humanistycznym człowiek traktowany a inne - specyficzne dla poszczególnych jednostek.
jest w sposób całościowy i chociaż wyróżnia się jego W tym świetle droga życiowa człowieka jest w istocie
„części składowe”, to jednak traktuje się je jako inte­ drogą samorealizacji i rozwoju, k’tóre przebiegają
gralne części w ramach nadrzędnej organizacji (zob. zgodnie z jego wewnętrzną naturą. Czynniki ze­
holizm, podrozdz. 3.3.2). Wskazuje się na takie cechy wnętrzne, w tym wpływy kulturowe i oddziaływania
organizacji psychiki ludzkiej jak jedności, spójności, wychowawcze, są jednak w stanie modyfikować, a na­
zwartości i, wspomniana już, integralności. Każda wet zniekształcać wpływ warunków wewnętrznych.
z części psychiki funkcjonuje zgodnie ze specyficzny­ Zablokowanie potencjału wewnętrznego stanowi pod­
mi zasadami, które są jednak podporządkowane pra­ stawę zaburzeń rozwoju i zachowania. Jedną z takich
wom wyższego rzędu, obowiązującym w całej organi­ negatywnych konsekwencji niepowodzenia w spełnie­
zacji. Generalnie, w ramach tego podejścia, człowiek niu biologicznych możliwości jest nerwica. Środowi­
uznawany jest za istotę w autonomiczną, zdolną do re­ sko społeczne, zaspokajając podstawowe potrzeby
alizowania własnego potencjału - w znacznym stop­ człowieka, może jednak ułatwiać mu urzeczywistnie­
niu niezależnie od warunków zewnętrznych. nie wrodzonych możliwości i realizację jego nadrzęd­
Do grona wybitnych przedstawicieli psychologii nych celów życiowych.
humanistycznej zalicza się Maslowa i Rogersa. Przyj­ Podstawowe założenie koncepcji Maslowa to zało­
mują oni, że człowiek jest zintegrowaną całością, dys­ żenie o hierarchicznej strukturze potrzeb ludzkich,
ponującą naturalnymi możliwościami określającymi która wyraża ich wagę dla potrzymywania życia i wa­
przebieg jego rozwoju w ciągu życia. Wrodzony po­ runków rozwoju, a także kolejność ujawniania się i za­
tencjał określa cele ukierunkowujące aktywność jed­ spokajania, zarówno w filogenezie, jak i ontogenezie.
nostki oraz jej efektywność, w tym przystosowawczą. Na najniższym poziomie Maslow ulokował potrzeby
Spełnienie celów jest warunkiem samorealizacji pod­ fizjologiczne (pokarmu, seksu, snu itp.). Wyższe pozio­
miotu, umożliwia samospełnienie przez wykorzystanie my zajmują potrzeby wiedzy i estetyczne, a poziom
przede wszystkim wrodzonego potencjału rozwojowe­ najwyższy - potrzeba samorealizacji. Uruchamia ona
go. W przypadku zaistnienia szczególnie niekorzyst­ dążeniajednostki do kompletnego spełnienia jej wszyst­
nych warunków zewnętrznych, ograniczających reali­ kich możliwości rozwojowych, wynikających z progra­
zowanie potencjału wewnętrznego, może dojść do mu genetycznego. Jednak podstawowym warunkiem
zaburzeń struktury osobowości i patologizacji drogi jest zaspokojenie potrzeb niższych, przynajmniej
życiowej. w pewnym stopniu: im wyższego rzędu jest potrzeba,
Rozwój jest sekwencją realizacji wrodzonych po­ tym niższy jest konieczny stopień jej zaspokojenia,
tencjałów, a środowisko może sprzyjać temu proce­ umożliwiający realizację naturalnej ścieżki rozwojowej.
sowi lub go utrudniać; natomiast samoaktualizacja Niemożność zaspokojenia potrzeby samorealizacji jest
jest ciągiem zmian jakościowych o zindywiudalizo- źródłem dyskomfortu psychicznego, który może od­
wanym charakterze i tempie przebiegu, pozostają­ grywać pozytywną rolę z punktu widzenia stymulacji
cych m.in. pod wpływem doświadczeń jednostki aktywności podmiotu prowadzącej go do stania się
gromadzonych przez całe życie. tym, kim może być, czyli do spełnienia w ciągu życia
Ważnym osiągnięciem teorii i koncepcji humani­ wrodzonego programu rozwoju (stawania się sobą; Ma­
stycznych jest zwrócenie uwagi na te aspekty rozwoju slow 1986, 1990). Dążenie do samorealizacji nasila się
człowieka, które wskazują na jego twórczy i autono­ w wieku średnim, chociaż jego pierwsze przejawy, naj­
miczny charakter. Z tego punktu widzenia, szczególnie częściej nieświadome, można dostrzec już wcześniej.
interesujące są poglądy Maslowa na temat hierarchii Jednak dopiero po zrealizowaniu, w okresach rozwojo­
potrzeb i ich związku z aktywnością samorealizacyjną. wych poprzedzających średnią dorosłość, celów zaspo­
kajających bardziej podstawowe potrzeby, w tym po­
Koncepcja samorealizacji Masiowa trzeb seksualnych, miłości i przynależności, a także
Abraham Maslow (1908-1970) głosił, że człowiek, je­ osiągnięć, kompetencji oraz niezależności, które sty­
go struktura psychiczna i rozwój w ciągu życia, zde­ mulują jednostkę m.in. do poszukiwania partnera ży­
terminowane są przede wszystkim przez czynniki we­ ciowego, prokreacji, jak też do kształcenia się i dosko-
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 103

nalenia zawodowego - powstają wewnętrzne i ze­ zgodność obu wizerunków jest uznawana za podsta­
wnętrzne warunki sprzyjające skoncentrowaniu się na wę komfortu psychicznego i warunek zdrowego roz­
samorealizacji. Na tym etapie rozwoju człowiek staje woju. Zmiany rozwojowe przybliżające Ja realne do
się zdolny do tworzenia siebie samego w sposób zgod­ Ja idealnego są świadectwem zdolności podmiotu do
ny z wewnętrznymi wartościami bycia, do których za­ kierowania własnym rozwojem. Jednak otoczenie
licza się m.in. poczucie sensu życia, zaufanie do siebie, społeczne, w tym środowisko rodzinne i szkolne, mo­
prostotę, piękno, prawdę, a także wygodę, poczucie hu­ gą wywierać niekorzystny wpływ zarówno na samo-
moru i żywotność. . ’ poznanie i będące jego efektem Ja realne, jak i na
koncepcję własnej osoby w przyszłości (Ja idealne).
Podsumowanie Mogą też ograniczać możliwości osiągnięcia autono­
3 Człowiek rozwija się przez całe życie. mii. W konsekwencji, rozwój podmiotu może zostać
3 Rozwojem kierują czynniki wewnętrzne. wypaczony lub zahamowany, co zmniejsza jego szan­
3 Rozwój zmierza ku samorealizacji, będącej urze­ se na stanie się istotą funkcjonującą w sposób pełny.
czywistnieniem wrodzonego programu rozwojo­ W tym świetle, tor rozwoju człowieka wytyczony jest
wego, a zatem ma charakter ukierunkowany, tele- nie tylko przez jego wolną wolę, ale pozostaje też pod
ocentryczny. modyfikującym wpływem czynników środowisko­
3 Zmiany rozwojowe psychiki i zachowania okre­ wych. Zakres oddziaływań tych ostatnich jest jednak
ślone są przez strukturę hierarchiczną potrzeb, bardzo duży, biorąc pod uwagę fakt, że środowisko
z czego wynika stadialny model rozwoju. jest źródłem wielu doświadczeń od najwcześniejszych
3 Czynniki zewnętrzne, w tym wpływy kultury, chwil życia. Informacje docierające do jednostki przez
modyfikują realizację wrodzonego programu roz­ jej zmysły kształtują jej doświadczenie74, które stop­
wojowego. . niowo staje się nadrzędną formacją Ja, zdolną do kie­
rowania rozwojem i zachowaniem w sposób umożli­
Podstawowy zarzut wysuwany wobec koncepcji wiający osiąganie celów określonych przez Ja
Maslowa dotyczy niedostatku podstaw empirycz­ idealne75. Głównym motorem rozwoju człowieka jest
nych. Pomimo to współcześni psychologowie zasta­ specyficznie ludzkie pragnienie dokonywania
nawiają się nad możliwościami wykorzystania jego zmian, nie tylko we własnej osobie, ale także w świę­
koncepcji do wspomagania procesu samorealizacji. cie zewnętrznym, zgodnie z wewnętrznymi standar­
Interesująca dyskusja dotyczy założenia o sekwen- dami (stanami idealnymi Ja).
cyjności: uaktywnienie potrzeb wyższych wymaga
zaspokojenia potrzeb niższych. Jednak u wielu ludzi Podsumowanie
wyższe potrzeby działają „autonomicznie” - mimo 3 Rogers skoncentrował się na procesach rozwoju
niezaspokojenia potrzeb niższych. Czy jest to prze­ struktury osobowości, sterowanych przez mecha­
jaw skrajnej adaptacji do środowiska kulturowego, nizm zgodności lub niezgodności między Ja ide­
„zwycięstwa” natury społecznej nad biologiczną? alnym a Ja realnym.
Czy samorealizacja jest przejawem „wynaturzonej” 3 Zasadniczym celem rozwoju jest doskonalenie się
bądź alternatywnej formy generatywności? i samorealizacja, a w związku z tym nie można
określić jego końcowego punktu.
Koncepcja obrazu Ja Rogersa 3 Rozwój Ja jest zdeterminowany przez doświad­
Carl Rogers (1902-1987), podobnie jak Maslow, jest czenia podmiotu (czynniki wewnętrzne) i przez
zwolennikiem pozytywnego podejścia do rozwoju czynniki zewnętrzne.
człowieka. Analiza jego prac wskazuje, że był prze­
konany o ogromnych możliwościach rozwoju każdego
74 Doświadczenie, według Rogersa. obejmuje informacje
człowieka i jego zdolności do twórczego kształtowa­
o wszystkim, co w danym czasie dzieje się w organizmie. Część
nia własnej osobowości i drogi życiowej (Rogers doświadczenia jest dostępna świadomości podmiotu (w formie
1984, 2002). Rogers jest autorem koncepcji Ja, zgod­ symbolicznej), a część - nie. Ta pierwsza odgrywa istotną rolę
nie z Jctórą konstrukt zwany Ja składa się z dwóch w kierowaniu zachowaniem. Jednostka weryfikuje swe doświad­
komponent: Ja realnego i Ja idealnego. Ja realne pod­ czenie przez porównanie z informacjami zebranymi z otoczenia,
dzięki czemu funkcjonuje w sposób realistyczny, a jej zachowa­
miotu zbudowane jest z informacji uzyskanych przez
nie można określić jako adekwatne i adaptacyjne.
niego dzięki autopercepcji, natomiast Ja idealne zbu­ 75 W tym punkcie można dostrzec pewną zbieżność poglą­
dowane jest z oczekiwań dotyczących własnej osoby, dów Rogersa i behawiorystów na temat udziału środowiska
tego, jaką powinna ona być (Rogers 1984). Względna w wytyczaniu drogi życiowej człowieka.
104 4. Teorie rozwoju psychicznego

Tezy Rogersa dostarczają podstaw do budowy Koncepcja zadań rozwojowych Havighursta


programów wspierania rozwoju człowieka. Mogą też Robert Havighurst (1900-1991) ukazuje rozwój czło­
stanowić inspirację dla organizacji działań wycho­ wieka przez sekwencję zadań, których wypełnienia
wawczych i resocjalizacji. oczekuje środowisko społeczne (1953, 1972). Zada­
nie rozwojowe (developmental task) jest zadaniem
Krytycy rozpatrywania rozwoju na gruncie kon­ wyłaniającym się przed jednostką w pewnym okre­
cepcji humanistycznych wskazują na nieprecy­ sie jej życia. Źródłem zadań rozwojowych są zmia­
ny biologiczne organizmu związane z wiekiem,
zyjny sposób definiowania podstawowych pojęć
i trudności związane z empiryczną weryfikacją a w szczególności z dojrzewaniem płciowym i prze-
zasadniczych założeń i głównych tez. Jednak więk­ kwitaniem, oraz tradycja kulturowa i indywidualne
szość badaczy podkreśla optymistyczne nasta­ dążenia. W kolejnych stadiach cyklu życia jednostka
staje w obliczu nowych zadań, z którymi próbuje so­
wienie przedstawicieli nurtu humanistycznego do
bie poradzić. Skuteczne rozwiązanie zadania rozwo­
możliwości autonomicznego i zdrowego rozwoju
człowieka w ciągu całego życia. Walorem tego po­ jowego dostarcza jej poczucia zadowolenia i może
być podstawą wnioskowania o normatywności
dejścia jest otwartość na czynniki zewnętrzne -
wspierające i korygujące ewentualne zakłócenia i punktualności rozwoju indywidualnego. Natomiast
twórczego procesu stawania się w pełni sobą - czy trudności w poradzeniu sobie z zadaniem, zwłaszcza
długotrwałe, mogą prowadzić do pogorszenia poczu­
to w zgodzie z własnym wrodzonym programem,
cia dobrostanu podmiotu i stać się podstawą wnio­
czy też w zgodzie z obrazem własnej osoby. Otwar­
tość przedstawionych tu koncepcji polega także na skowania o braku normatywności i punktualności
rozwoju. W konsekwencji, w pierwszym przypadku,
ich skoncentrowaniu się na treści zmian specyficz­
życie jednostki przebiega zgodnie ze wzorem kultu­
nych dla kolejnych stadiów rozwojowych, przy
jednoczesnej rezygnacji z prób wytyczania ich rowym i rytmem zmian biologicznych, natomiast
w drugim przypadku - odstaje od nich, a to może
granic wiekowych.
prowadzić do nasilania się symptomów nieprzystoso­
wania.
Havighurst określił zadania rozwojowe specy­
4.2.6. Podejście socjologiczne
ficzne dla poszczególnych okresów życia na podsta­
Teorie i koncepcje socjologiczne wpisują się model wie obserwacji i rozmów z uczonymi, poświęconych
zmian cyklicznych76, zgodnie z którym rozwój jest ich biografii. Rozpoznał czterdzieści pięć zadań,
wyznaczony przez przemiany fizjologiczne, związa­ klasyfikując je do dziesięciu odrębnych kategorii
ne z zasadniczymi etapami rozwoju biologicznego związanych z podstawowymi sferami rozwoju czło­
człowieka (dojrzewanie płciowe, menopauza, andro- wieka, takimi jak sfera rozwoju fizycznego, seksu­
pauza), i ukierunkowany na realizację zadań, ról alnego, emocjonalnego, społeczno-moralnego, świa­
społecznych lub wzorów aktywności kulturowo topogląd i inne77. Przyporządkował je do sześciu
przypisanych do poszczególnych okresów życia. stadiów cyklu życiowego, którymi są: niemowlęc­
Role i zadania, specyficzne dla kolejnych etapów two i wczesne dzieciństwo, średnie dzieciństwo,
cyklu życia, są w znacznym stopniu związane z na­ adolescencja, wczesna dorosłość, wiek średni i póź­
turalnymi zmianami w anatomii i fizjologii organi­ na dojrzałość. Zadania rozwojowe wyróżnione przez
zmu. Zarówno z punktu widzenia zewnętrznego Havighursta są typowe dla danego stadium cyklu,
(społecznego), jak i z punktu widzenia podmiotu toteż podjęcie ich przez jednostkę i wywiązanie się
wszystkie zmiany są tak samo ważne dla ewaluacji z nich jest kryterium normatywności i punktualno­
rozwoju w poszczególnych stadiach cyklu zmian. ści jej rozwoju.
Proces rozwoju jest tu definiowany jako „cykl rów­
nowartościowych zmian stadialnych: pojawienie się
określonej zmiany, specyficznej dla danego odcinka
cyklu, jest tak samo konieczne lub ważne jak iqpa 76 Na ten aspekt zwraca uwagę Trempała (2000b), dokonu­
zmiana, specyficzna dla innego stadium” (Trempała jąc analizy i klasyfikacji teorii funkcjonujących na gruncie psy­
2000b, s. 266). chologii rozwoju człowieka.
77 Zadania rozwojowe przyporządkowane do różnych sta­
Do grona najbardziej znaczących reprezentantów
diów rozwoju zostały wyszczególnione w wielu pracach, m.in.
podejścia socjologicznego zalicza się m.in. Havighur- Tyszkowej i Przetacznik-Gierowskiej (1996) oraz Brzezińskiej
sta i Levinsona. (2000).
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju cztowieka 105
ystęW?

podsumowanie cjałem rozwojowym jednostki, fizycznym i psychicz­


Koncepcja Havigursta, której początki sięgają lat nym79. Wejście w nową erę życia wiąże się z pojawie­
czterdziestych XX wieku jest jedną z pierwszych, niem się nowych potrzeb, nowych celów i zadań,
które ukazują rozwój jako proces: a także ze zmianami w stosunkach z innymi ludźmi,
które nierzadko pociągają za sobą zmianę statusu
a trwający całe życie; społecznego. Początkowa faza ery (nowicjat) poświę­
3 obejmujący wiele aspektów aktywności człowie­ cona jest rozbudowywaniu nowej struktury życia,
ka w formie zadań rozwojowych; druga faza (środkowa) - jej doskonaleniu i umacnia­
a ściśle związany z kontekstem społeczno-kulturo­ niu, a trzecia faza (kulminacyjna) - jej stabilizowa­
wym, a zarazem uwarunkowany biologicznie. niu. Faza ta przechodzi w stadium poszukiwania
możliwości przekształcenia już ustabilizowanej
Jednym z ograniczeń tej koncepcji jest właśnie jej
struktury życia w nową, której znalezienie zapocząt­
silne osadzenie w określonej kulturze. Analiza tre­
kowuje następną erę życia. To końcowe stadium sta­
ściowa zadań rozwojowych dowodzi, że niektóre
nowi przejście jednostki z jednej ery w cyklu życia
z nich mają charakter powszechny, w szczególności
do ery następnej.
te, które dotyczą początkowych stadiów rozwoju,
jednak w niektórych kręgach kulturowych mogą po­ Podsumowanie
jawiać się odmienne zadania rozwojowe, odmienne
W koncepcji Levinsona rozwój człowieka:
wzorce pełnienia ról, a możliwe są też przesunięcia
zadań, i to nie tylko o charakterze temporalnym, ale 3 trwa całe życie;
też strukturalnym. 23 obejmuje szeroko pojętą strukturę życia;
Należy pokreślić dużą użyteczność tej koncepcji 3 jest sekwencją powtarzających się poszukiwań
dla badań nad procesami rozwoju na gruncie nauk nowych form aktywności, ich wykształcania, do­
społecznych, wynikającą z samej prostoty definicji skonalenia, wreszcie - przekształcania w nowe
zadania rozwojowego, klarownej periodyzacji cyklu jakościowo struktury;
życia, zamkniętej listy zadań rozwojowych oraz ich 3 tym przemianom aktywności towarzyszą stany
temporalnego uporządkowania. niepokoju, nadziei, zadowolenia, znudzenia bądź
zmęczenia, radości i uspokojenia.
Kompleksowa koncepcja sezonów życia Levinsona
Levinson (1978, 1986), tworząc swą koncepcję,
Daniel J. Levinson (1978) zaproponował oryginalne badał głównie mężczyzn w wieku średnim, reprezen­
ujęcie kolejnych odcinków życia jako sekwencji po­ tujących tzw. wyższą klasę średnią w społeczeństwie
wtarzających się okresów zmian i okresów względ­ amerykańskim (w późniejszym okresie badał rów­
nej stabilizacji podstawowych typów aktywności nież dorosłe Amerykanki). Z tego powodu należy za­
i związków jednostki z otoczeniem. chować ostrożność przy próbach przenoszenia jego
W cyklu życia wyróżnił cztery ery: dzieciństwo ustaleń na odmienny grunt i analizowania na ich
i dorastanie (I), wczesną dorosłość (II), wiek średni podstawie przebiegu zmian struktury życia w od­
(III) i późną dorosłość (IV), które konstytuują „ma- miennych warunkach społeczno-ekonomicznych.
krostrukturę” pełnego cyklu życia. Każda era może Niemniej jednak skoncentrowanie analizy na zmia­
trwać około 25 lat, ale na końcowe 4-5 lat trwania nach we wzorach aktywności doprowadziło Levinso-
jednej ery nakładają się początkowe lata ery następnej. na do stworzenia inspirującej koncepcji strukturacji
W konsekwencji, życie człowieka w okresach tych cyklu życia i przekształceń rozwojowych.
4-5 lat toczy się w dwóch erach jednocześnie. Te „po­
dwójne” lata stanowią przejścia między erami78 i zwią­
zane są ze zmianami dominujących form aktywności: 4.2,7. Podejście ekologiczne
zadań, ról, a wreszcie - struktury życia. Zwolennicy podejścia ekologicznego zwracają szcze­
Strukturę życia Levinson rozumie jako podsta­ gólną uwagę na znaczenie środowiska dla rozwoju
wowy w danym okresie życia wzorzec aktywności jednostki i jej zachowania w ciągu całego życia.
człowieka i jego powiązań z otoczeniem. Obejmuje
ona dominujące w danym czasie potrzeby podmiotu,
78 Wielu autorów stosuje zamiennie terminy: przejście
jego wartości, cele, postawy, dylematy, główne ob­
i tranzycja.
szary trudności, stosunki społeczne, a także związki 79 Interesujące omówienie koncepcji Levinsona przedstawił
ze środowiskiem fizycznym, w powiązaniu z poten­ Pietrasiński (1990).
106 4. Teorie rozwoju psychicznego

Pojęcie środowiska jest tu rozumiane szeroko: obej­ Mikrosystem stanowi „wzór aktywności, ról
muje nie tylko warunki przyrodnicze, ale również i stosunków interpersonalnych, jakich rozwijająca się
warunki społeczno-kulturowe. Wspólnie tworzą one osoba doświadcza w [...] środowisku o szczególnych
kontekst ekologiczny (zwany też kontekstem rozwo­ właściwościach fizycznych i materialnych” (Bronfen­
jowym albo życiowym), w którym kształtuje się do­ brenner 1981, s. 22). Mezosystem jest strukturą nad­
świadczenie człowieka. Ujęcie ekologiczne, wbrew rzędną wobec mikrosystemów. Obejmuje on wzajem­
nazwie sugerującej związki z naukami przyrodni­ ne stosunki łączące wszystkie środowiska, w których
czymi, akcentując rolę kultury, a tym samym - pod­ aktywnie uczestniczy rozwijający się podmiot. Przy­
kreślając udział innych ludzi w powstawaniu i zmia­ kładowo: mezosystem, w którym rozwija się dorasta­
nach rozwojowych psychiki jednostki - mieści się jąca jednostka, tworzą wszystkie relacje między jej
w podejściu socjokulturowym do rozwoju. środowiskiem rodzinnym, szkolnym i rówieśniczym.
Pierwsze koncepcje ekologiczne w obszarze psy­ Z kolei egzosystem obejmuje wszystkie środowiska,
chologii rozwojowej zarysowały się już w latach pięć­ które podlegają zdarzeniom przebiegającym we wła­
dziesiątych ubiegłego wieku (Barker, Wright 1955). ściwych środowiskach rozwoju podmiotu lub które
Zainteresowania psychologii ekologicznej koncentrują oddziaływają na nie - mimo że rozwijający się pod­
się na zachowaniach molarnych, to znaczy mających miot nie jest ich aktywnym uczestnikiem. Strukturą
znaczenie dla jednostki znajdującej się w środowisku najszersząjest makrosystem, który obejmuje wszyst­
dla niej naturalnym. Zachowania molarne mają za­ ko to, co „jest zgodne w treści i formie w systemach
wsze kontekst sytuacyjny, osadzony w szeroko poj­ niższego rzędu i co istnieje lub mogłoby powstać na
mowanym środowisku życia człowieka80. poziomie subkultury lub kultury [...] wraz z systema­
Punktem wyjścia psychologii ekologicznej jest mi wierzeń i przekonań lub ideologii leżącej u pod­
teza Kurta Lewina głosząca, że zachowanie (Z) jest staw tej zgodności” (Bronfenbrenner 1981, s. 26). Jest
funkcją łącznego traktowania osoby (O) i jej środo­ odpowiednikiem kultury i podkultury, i jako taki
wiska (S): Z =/(O+S). Urie Bronfenbrenner, zastę­ podlega przekazowi międzygeneracyjnemu.
pując pojęcie „zachowanie” - pojęciem „rozwój” (R), Wymienione systemy tworzą całość struktury
sformułował regułę, według której rozwój jest funk­ kontekstu ekologicznego, w organizacji której moż­
cją łącznego traktowania osoby/podmiotu (O) i jego na dostrzec pewną hierarchię wynikającą z łączą­
środowiska (S): R =/(O+S), inaczej mówiąc: rozwój cych je stosunków wzajemnych, bezpośrednich bądź
jest pochodną funkcjonowania jednostki w kontek­ pośrednich. Człowiek, wchodząc w liczne i różno­
ście środowiska81. rodne stosunki i relacje z wyróżnionymi czterema
subsystemami środowiskowymi, aktywnie uczestni­
Ekologiczna teoria rozwoju Bronfenbrennera czy w kształtowaniu szerszego systemu: jednost-
Urie Bronfenbrenner (1917-2005) uważał, że jed­ ka-środowisko. W tym świetle podstawowy me­
nostkę, jej środowisko i relacje między nimi należy chanizm rozwoju zasadza się na wzajemnych
ujmować systemowo, a zatem należy nadać im sta­ oddziaływaniach jednostki i środowiska. Rozwój
tus systemów lub subsytemów (1976). środowisko jednostki zachodzi w kontekście jej interakcji i sto­
rozwoju człowieka traktuje on jako złożony system, sunków ze środowiskiem przyrodniczym i społecz­
obejmujący cztery współdziałające subsystemy: no-kulturowym. Status zmian rozwojowych przy­
makrosystem, egzosystem, mezosystem i mikro- sługuje wyłącznie zmianom (1) cechującym się
system. Powstanie systemu oraz współdziałanie stałością w czasie i (2) ujawniającym się nie tylko
subsystemów, które się nań składają, jest zależne w- kontekście, w którym powstały, ale i w innych
od aktywności podmiotu: od charakteru i przebie­ kontekstach ekologicznych (transfer w czasie i trans­
gu jego interakcji ze środowiskiem (inaczej: syste­ fer środowiskowy).
mem ekologicznym). Zgodnie z ujęciem systemowym, wzajemność od­
działywań jednostki i jej środowiska jest podstawą
30 Jednak ten kontekst zachowania rozumiany jako środowi- zmian rozwojowych, którym podlega zarówno roz­
■S sko ekologiczne nie jest tym samym co układ aktualnie działają­ wijający się podmiot, jak i kontekst. Konsekwencja­
cych bodźców albo przestrzeń życiowa w rozumieniu Kurta Le­ mi dynamiki i zmienności systemu tworzonego przez
wina (inaczej: środowisko psychologiczne).
interakcje i relacje między osobą a jej kontekstem są:
31 W oryginalnej koncepcji Lewin podaje, że ta formuła od­
rozwój podmiotu (w skali indywidualnej) oraz roz­
nosi się do zachowania i rozwoju, bo prawa jednego i drugiego są
takie same. Znaczenie tego zapisu podkreśla Trempała w rozdz. 3 wój społeczno-kulturowy, czy też rozwój historyczny
podręcznika. (w skali ponadjednostkowej).
■t—

4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka

Podsumowanie dla zmian w konstrukcji i funkcjonowaniu psychiki,


3 Na gruncie koncepcji Bronfenbrennera, osobę i podkreśla się, że skutkiem zmiany w jednym obsza­
należy ujmować łącznie z jej kontekstem ekolo­ rze, układzie czy systemie jest zmiana w innym.
gicznym. W takim rozumieniu, rozwój jest koniecznym skut­
3 Podejście ekologiczne do rozwoju stwarza podsta­ kiem wszechobecnych ciągłych zmian i jako taki
wy do pełniejszego rozpoznania nie tyle roli śro­ sam jest zmianą. Prowadzi to do stwierdzenia, że, po
dowiska w formowaniu się psychiki i regulacji pierwsze, istotą rozwoju jest zmiana, a po drugie -
zachowania człowieka w ciągu życia, ile raczej ro­ rozwój jest nieuchronny.
li ich wzajemnych związków w procesach rozwo­ W syntetycznej prezentacji kontekstualno-dialek-
jowych mających wymiar indywidualny i ponadin- tycznego podejścia do zjawiska rozwoju człowieka
dywidualny: z jednej strony - ograniczonych do uwzględniono najbardziej znaczące dla niego kon­
życia jednostki, a z drugiej - przekraczających to cepcje, do których zaliczono: kulturowo-społeczną
ograniczenie. koncepcję rozwoju Wygotskiego, dialektyczną kon­
3 Koncepcja ekologiczna poszukuje źródeł i sił na­ cepcję rozwoju Riegla oraz kontekstualno-dialek-
pędowych zmian w systemie tworzonym przez tyczną koncepcję rozwoju Lernera.
jednostkę i jej środowisko.
3 Rozwój człowieka przejawia się w zmianie jego Kuliurowo-spoteczna koncepcja rozwoju Wygotskiego
dotychczasowych interakcji i stosunków z po­ Lew Siemionowicz Wygotski (1896-1934), poszukując
szczególnymi subsystemami, w ich poszerzaniu praw rozwoju psychiki i mechanizmów przekształceń
i wzbogacaniu oraz w podejmowaniu interakcji funkcji psychicznych we wczesnych okresach życia
i relacji z nowymi kręgami środowiskami, a tak­ człowieka, w dzieciństwie i w okresie dorastania,
że w podejmowaniu nowych form aktywności. stworzył podstawy do wprowadzenia oryginalnego,
spójnego i dynamicznego ujęcia rozwoju.
W ramach koncepcji ekologicznej, rozważania na Podkreśla on kluczową rolę interakcji jednostki
temat rozwoju człowieka odnoszą się nie tylko do ze środowiskiem społecznym i jego wytworami dla
zmian zachowania, ale także do zmian kontekstu rozwoju psychicznego człowieka. Dążąc do wyja­
ekologicznego. Podejście ekologiczne - koncentru­ śnienia procesu powstawania funkcji psychicznych,
jąc się na relacjach jednostka-środowisko, czyli na odwołuje się jednak zarówno do czynników ze­
zewnętrznych aspektach rozwoju i pomijając we­ wnętrznych - społecznych, kulturowych i historycz­
wnętrzne - nie wyjaśnia procesów rozwojowych za­ nych, jak i wewnętrznych, biologicznych, w tym
chodzących w psychice człowieka, a tym samym nie dziedzicznych. Analizując powstawanie i funkcjono­
pozwala rozwiązać podstawowego problemu psy­ wanie psychiki człowieka, rozróżnia funkcje psy­
chologii rozwojowej. Zarzut ten wskazuje na istotne chiczne elementarne i wyższe (inaczej: czynności
ograniczenie zastosowania podejścia ekologicznego psychiczne). Elementarne funkcje psychiczne ukształ­
do wyjaśnienia zmian rozwojowych zachodzących towały się już w toku filogenezy, jednak ich ostatecz­
w strukturach psychiki człowieka w ciągu życia. na postać powstaje w toku ontogenezy i pozostaje
Omawiana koncepcja nie podejmuje zagadnienia pod wpływem dojrzewania biologicznego specyficz­
dotyczącego znaczenia czynników biologicznych, nego dla danego organizmu. Wyższe funkcje psy­
w tym dziedzicznych, dla rozwoju człowieka, nato­ chiczne są ewolucyjnie późniejsze, gdyż powstawały
miast pierwszoplanową rolę przypisuje czynnikom w toku rozwoju historycznego (Wygotski 1971). Na­
społeczno-kulturowym i aktywności jednostki leżą do nich m.in. pamięć słowno-logiczna, myślenie
w świecie zewnętrznym. logiczne, czynności dowolne, a także procesy opano­
wywania kulturowych środków rozwoju myślenia
(języka, pisma, rysunku ird.)32. W rozwoju dziecka
4.2.8. Podejście kontekstualno-dialekfryczne oba rodzaje funkcji są nierozerwalnie powiązane ze
Specyficznym rysem koncepcji z tego nurtu jest uj­ sobą, a czynnikiem je spajającym jest aktywność
mowanie rozwoju człowieka jako wyniku interakcji własna podmiotu.
różnych czynników rozwojowych, tak wewnętrznych,
jak i zewnętrznych, oraz ich przekształceń związa­
82 Zdaniem Tyszkowej (Tyszkowa, Przetacznik-Gierowska
nych z formowaniem się psychiki. Przywiązuje się tu 1996), wyższe funkcje psychiczne mają postać struktur systemo­
więc dużą wagę do rozpoznania złożoności i dyna­ wych i intersystemowych, a w związku z tym są podstawą dal­
miki kontekstu rozwojowego, uznanych za istotne szego rozwoju psychicznego w dorosłości.
108 4. Teorie rozwoju psychicznego

Rozwój człowieka ma charakter zapośredniczo- dziecko jest w stanie wykonać poprawnie w sposób
ny, albowiem zachodzi w toku przyswajania dorobku samodzielny, natomiast w drugiej - te zadania
kulturowego w postaci tzw. kulturowych środków 1 czynności, które jest w stanie wykonać z pomocą
pomocniczych, do których należą m.in. narzędzia dorosłego. Im większej pomocy opiekuna potrzebu­
(mniej lub bardziej skomplikowane) wytworzone je dziecko, aby poradzić sobie z sytuacją zadanio­
przez poprzednie pokolenia, w tym dzieła sztuki, li­ wą, tym dalej od granicy strefy aktualnego rozwoju
teratura itd. Szczególnym narzędziem jest język, któ­ znajduje się dane zadanie. Jeśli dziecko nie jest
ry, umożliwiając opanowanie i posługiwanie się zna­ w stanie poradzić sobie z zadaniem nawet przy po­
kami takimi jak słowa-pojęcia oraz symbolami, mocy dorosłego, to znajduje się ono poza strefą jego
prowadzi do rozwoju myślenia pojęciowego, abstrak­ najbliższego rozwoju. Na tej podstawie Wygotski
cyjnego (Wygotski 2005). sformułował tezę głoszącą, że nauczanie winno
Dziecko najpierw, w toku aktywności sensorycz- wyprzedzać rozwój (inaczej: nauczanie „ciągnie”
no-motorycznej, poznaje przedmioty, narzędzia, rozwój)83.
a następnie uczy się stosować je we własnej aktyw­ Wygotski wskazuje na kilka cech szczególnych
ności w sposób podpatrzony u osób bardziej zaawan­ procesu rozwoju:
sowanych w rozwoju. Poznaje też ich nazwy, poda­
3 jedność i stałość rozwijającej się psychiki (sub-
wane mu przez starszych, i stopniowo łączy swe
stratu);
działania praktyczne z mową: początkowo relacjonu­
3 wewnętrzne związki między kolejnymi stadiami
je wykonane czynności, następnie mówi o tym, co
rozwojowymi;
aktualnie robi, wreszcie - zapowiada to, co zrobi za
3 zdeterminowanie przez oddziaływania zewnętrz­
chwilę, czyli zaczyna planować swe działania w sfe­
ne (kulturowe), jak i uwarunkowania wewnętrzne
rze werbalnej. Kulminacyjnym punktem w rozwoju
w postaci struktur ukształtowanych w wyniku za- >
jest rozwój mowy wewnętrznej - myślenia. Na tym
symilowania wcześniejszych wpływów zewnętrz­
etapie możliwe staje się zaplanowanie czynności
nych, a także przez naturalne procesy dojrze­
i działań „w umyśle”, przed ich wykonaniem. W ten
wania;
sposób świat społeczny, wytwory kultury kształtują
3 dokonywanie się na drodze gwałtownych, zasad­
psychikę jednostki.
niczych zmian w siłach napędowych rozwoju
Uwewnętrznianie przedmiotów, narzędzi wytwo­
(czynnikach rozwoju), a nie na drodze zmian po­
rzonych w danej kulturze w toku rozwoju historycz­
wolnych, stopniowych bądź przez kumulowanie
nego oraz czynności wykonywanych przy ich użyciu
się zmian drobnych;-
nosi nazwę interioryzacji. W powiązaniu z bezpo­
3 interioryzację jako zasadniczy mechanizm roz­
średnimi oddziaływaniami społecznymi, określa ona
woju84 - przekształca ona w zasadniczy sposób
przebieg rozwoju psychicznego, w tym jego kieru­
nie tylko struktury psychiki, ale też sam proces
nek, szybkość, złożoność. W miarę rozwoju czynno­
rozwoju;
ści psychicznych i struktur psychiki, jednostka staje
2 eksterioryzację jako proces prowadzący w pierw­
się zdolna do eksterioryzowania swych stanów we­
szej kolejności do przekształceń otoczenia ze­
wnętrznych, wytworów wyższych czynności psy­
wnętrznego, w szczególności społecznego, a w ich
chicznych, czyli do ich przeniesienia „z wewnątrz”
następstwie - do przekształceń struktur wewnętrz­
- „na zewnątrz” i tym samym do coraz pełniejszego
nych podmiotu;
włączania się proces kulturotwórczy.
3 ukierunkowany przebieg rozwoju - z zewnątrz
Opanowywanie, dorobku kulturowego, od naj­
do wewnątrz:
wcześniejszych chwil życia, zachodzi, jak już wspo­
- mowa rozwija się od mowy społecznej przez
mniano, w związku z oddziaływaniami innych lu­
egocentryczną ku mowie wewnętrznej (my­
dzi. Wygotski (1971) przywiązywał dużą wagę do
ślenie);
interakcji dorosły-dziecko (nauczyciel-uczeń), a je­
go przekonanie o wiodącej roli innych ludzi w kie­
rowaniu rozwojem dziecka znalazło dobitne od­ 33 Przeciwny pogląd głosi Piaget, który uważa, że rozwój
zwierciedlenie w koncepcji strefy najbliższego winien poprzedzać nauczanie, innymi słowy, że rozwój „ciągnie”
nauczanie.
rozwoju. Zaproponował on rozróżnienie dwóch
34 Zdaniem Wygotskiego, rozwój przebiega w kierunku
stref rozwoju dziecka: strefy aktualnego rozwoju
przekształcenia stosunków społecznych w funkcje psychiczne.
i strefy najbliższego rozwoju. W pierwszej z nich Toteż odrzuca pogląd Piageta, zgodnie z którym rozwój prowadzi
mieszczą się wszystkie te zadania i czynności, które do uspołecznienia jednostki.
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju cztowieka J 109

- myślenie rozwija się od konkretnego do abs­ młodszym znaczenia słów ustalone w rozwoju spo­
trakcyjnego; łecznym35. W tym świetle mowa i znaki usankcjono­
- rozwój umiejętności radzenia sobie z proble­ wane w danej kulturze mają zasadnicze znaczenie
mami przebiega od zewnętrznej granicy stre­ dla rozwoju uogólnień u dzieci. Myślenie dziecka, na
fy najbliższego rozwoju w kierunku centrum trzecim szczeblu rozwoju pojęć, opiera się na proce­
strefy aktualnego rozwoju. sach analizy, syntezy i abstrahowania; w ich konse­
kwencji powstają pojęcia potencjalne. Na czwartym,
Z powyższego wynika, że zmiany mają charakter
ostatnim szczeblu rozwoju myślenie osiąga poziom
jakościowy oraz ilościowy.
umożliwiający tworzenie pojęć sensu stricto. Pojęcie
Inspirujące są także badania Wygotskiego nad
powstąje wtedy, gdy wiele wyabstrahowanych cech
rozwojem pojęć w okresie dzieciństwa i dorastania.
ulega ponownej syntezie i gdy taka abstrakcyjna syn­
Na drodze empirycznej, wyróżnił on w procesie po­
teza staje się podstawową formą myślenia. Kluczową
wstawania pojęć trzy szczeble, z których każdy skła­
rolę w tym procesie pełni słowo, dzięki któremu
da się z kilku faz. Pierwszy szczebel charakteryzuje
dziecko świadomie skupia swą uwagę na wybranych
się tworzeniem nieukształtowanego i nieuporząd­
cechach i syntetyzuje je oraz którego używa jako
kowanego zbioru przedmiotów, które dziecko łączy,
symbolu pojęcia abstrakcyjnego, a wreszcie operuje
nie kierując się zasadami logiki, nie uwzględniając
nim w swym umyśle jako najogólniejszym znakiem.
ich pokrewieństwa, podobieństwa budowy czy funk­
Myślenie pojęciowe dostępne jest dopiero dorastają­
cji, a jedynie kierując się własnym wyobrażeniem ich
cym. Dana jednostka jest zdolna do myślenia poję­
zewnętrznego powiązania. Drugi szczebel składa się
ciowego wtedy, gdy (1) tworzy pojęcia, (2) rozumie
z pięciu faz wyróżnianych na podstawie zasad gru­ pojęcia, (3) posługuje się pojęciami, (4) definiuje po­
powania przedmiotów przyporządkowywanych okre­ jęcia, (5) przenosi sens pojęć na nowe sytuacje,
ślonemu znaczeniu, dostępnych myśleniu komplek­ (6) uświadamia sobie przytoczone procesy.
sowemu. Ostatnia faza tego szczebla wiąże się Wygotski wyjaśnia genezę czynności psychicz­
z budowaniem kompleksów zwanych pseudopojęcia- nych - ich pochodzenie i rozwój, odwołując się do
mi, które są najbardziej charakterystyczne dla dzieci kontekstu kulturowego. Zrekonstruowane na podsta­
w wieku przedszkolnym. Dziecko tworzy uogólnie­ wie tekstów, ogólne genetyczne prawo rozwoju
nia, które przypominają pojęcia konstruowane przez kulturowego, uznawane przez wielu badaczy za
dorosłego na podstawie myślenia abstrakcyjno-uogól- jedno z najistotniejszych osiągnięć Wygotskiego
niającego. Kierując się postrzeganymi rzeczywistymi (Tyszkowa, Przetacznik-Gierowska 1996; Trempała
właściwościami konkretnych obiektów, dobiera do ją­ 2000b; Green, Piel 2002), głosi, że rozwój człowieka
dra kompleksu wszystkie te obiekty, które są do nie­ od momentu narodzin osadzony jest w kontekście
go najbardziej podobne pod względem obserwowal- kulturowym. Każda funkcja powstąje w dwóch
nych cech zewnętrznych. Jeśli bierze pod uwagę płaszczyznach: (1) zewnętrznej - społecznej, tzn.
cechy ogólne, które też są wyróżniane za pomocą w interakcjach z innymi ludźmi, i (2) wewnętrznej
późniejszej rozwojowo postaci myślenia pojęciowe­ - psychologicznej przestrzeni rozwijającego się pod­
go, to nierzadko zakres pseudopojęcia pokrywa się miotu, tzn. w postaci procesów psychicznych. Ak­
z właściwym pojęciem. W konsekwencji, utworzony tywność jednostki w wymiarze zewnętrznym, an­
kompleks odpowiada znaczeniu słów i w związku gażująca bezpośrednio i pośrednio innych ludzi
z tym Wygotski mówi o zewnętrznym (inaczej: feno- (w pierwszym rzędzie rodziców, opiekunów, nauczy­
typowym) podobieństwie pseudopojęć i pojęć ogól­ cieli), prowadzi do powstania aktywności w wymia­
nych. Jednak te ostatnie tworzone są na drodze my­ rze wewnętrznym. Zatem reakcje, czynności i dzia­
ślenia pojęciowego - abstrakcyjnego i uogólniającego, łania dziecka, na obu płaszczyznach, pozostają pod
w odróżnieniu od pseudopojęć, które powstają na kształtującym wpływem społecznym, który jest
drodze myślenia konkretnego, poglądowo-obrazowe- przekaźnikiem zdobyczy kulturowych. W toku ak­
go. Pseupojęcia stanowią przejście między komplek- tywności zewnętrznej wytwory kultury podlegają
. sami a pojęciami sensu stricto. Myślenie potoczne interioryzacji, czyli zostają uwewnętrznione. Jednak
dorosłych, znajdujące swój wyraz w mowie codzien­ struktury i procesy psychiczne nie stanowią odbicia,
nej, często prowadzi do tworzenia właśnie pseudopo­ absolutnie wiernego odzwierciedlenia kontekstu
jęć. Sygnalizowane podobieństwo fenotypowe wiąże
się z udziałem dorosłych w kierowaniu rozwojem 35 Wskazane podobieństwo fenotypowe sprzyja także proce­
myślenia dzieci; dorośli, przez mowę, przekazują sowi socjalizacji miodej generacji.
110 4. Teorie rozwoju psychicznego

rozwojowego, lecz są konstrukcją, przynajmniej wej, społecznej i historycznej86. Współcześnie jest


w pewnym stopniu, autonomiczną i jako takie włą­ uznawana przez badaczy rozwoju za najbardziej in­
czają się w kreowanie dalszego rozwoju - podmiotu, spirującą koncepcję naukową, mimo iż powstała
kontekstu i ich wzajemnych relacji. w pierwszej połowie ubiegłego wieku.

Podsumowanie Dialektyczna koncepcja rozwoju Riegla


3 Człowiek stanowi jedność biologiczno-społeczną, Klaus F. Riegel (1925-1977) przyjął, że rozwój jest
a jego rozwój pozostaje pod wpływem interakcji nieustającym procesem zmian o charakterze ilościo­
czynników biologicznych (ukształtowanych przez wym i jakościowym, które są wywoływane przez
ewolucję i proces dojrzewania), społecznych zewnętrzne i wewnętrzne sprzeczności, konflikty
(kształtujących się w toku historii społeczeństwa) i kryzysy (1973, 1975). Rozwojowi podlega jednost­
i aktywności własnej (określonej przez strefę naj­ ka, jej otoczenie oraz ich interakcje, albowiem zmia­
bliższego rozwoju). ny zachodzą zarówno w świecie wewnętrznym roz­
a Wygotski szczególną wagę przykłada do interak­ wijającego się podmiotu, jak i w świecie zewnętrznym,
cji społecznych, które są warunkiem koniecznym co wymusza zmiany wzajemnych oddziaływań.
rozwoju, w szczególności w początkowych okre­ Zmiany rozwojowe zachodzą na czterech wymia­
sach życia. W toku interakcji, pośrednich i bez­ rach, a mianowicie: (1) wewnętrzno-biologicznym,
pośrednich, dziecko przyswaja dorobek kultury (2) indywidualno-psychologicznym, (3) kulturowo-
i w ten sposób kształtuje swe wyższe czynności społecznym i (4) zewnętrzno-fizycznym. Zgodnie
psychiczne. z nadrzędnym założeniem kontekstualizmu i interak-
Wspomaganie dziecka w toku nauczania jest cjonizmu, wymienione wymiary stanowią integralne
w stanie przyspieszyć jego rozwój: przejście ze części powiązanego wewnętrznie systemu stosunków,
strefy najbliższego rozwoju do strefy aktualnego a motorem rozwoju są konflikty pojawiające się
rozwoju. w nich oraz między nimi. Riegel rozróżnia konflikty
i kryzysy o charakterze konstruktywnym, które
Wygotski skoncentrował się na poszukiwaniu określa jako rozwojowe, oraz konflikty, kryzysy i ka­
praw rozwoju psychicznego człowieka w początko­ tastrofy o negatywnym znaczeniu dla dalszego roz­
wych okresach życia: od narodzin do dorastania. Je­ woju jednostki. Te pierwsze są efektem synchronii,
go tezy dotyczące rozwoju człowieka opierają się na a te drugie - skutkiem asynchronii w obrębie syste­
kilku zasadniczych założeniach: po pierwsze, że mu stosunków między jednostką a jej kontekstem,
człowiek rodzi się wyposażony w pewne podstawo­ przy czym sama jednostka jest ujmowana systemowo:
we zdolności kognitywne i percepcyjne, które doj­ jako pewna całość ukonstytuowana z ciała i psychiki,
rzewają w ciągu życia; po drugie - że dziecko od powiązanych licznymi, różnorodnymi stosunkami.
momentu narodzin ujawnia aktywność w swym śro­ Rozwój trwa całe życie, jednak w późniejszych
dowisku kulturowym; po trzecie - że rozwój indywi­ jego okresach wzrasta niebezpieczeństwo częstszego
dualny jest wyznaczony przez kontekst społeczno- występowania asynchronii, a w konsekwencji - kon­
-historyczny. fliktów i kryzysów zakłócających bądź blokujących
Na gruncie poglądów Wygotskiego na temat rozwój jednostki i jej kontekstu. Warunkiem zmiany
kształtowania się procesów psychicznych dziecka konstruktywnej, innymi słowy: zmiany rozwojowej,
i dorastającego, można podjąć próbę rozpoznania jest przywrócenie synchronii między wymiarem
czynników i mechanizmów odpowiedzialnych za „dotkniętym” zmianą a pozostałymi wymiarami roz­
przebieg zmian rozwojowych w dalszych okresach woju, a w końcowym efekcie - przywrócenie syn­
życia. Na podstawie jego prac, wskazujących na kon­ chronii w całości stosunków tworzących dany sys­
sekwencje oddziaływań społecznych i kulturowych tem. Zsynchronizowanie zmian zachodzących
dla rozwoju psychiki człowieka, można wyprowadzić w całym systemie ma charakter przejściowy i dzięki
dalekosiężne wnioski na temat związków między po­ temu rozwój jest procesem, który trwa przez całe ży­
ziomem rozwoju danej społeczności i jej warunkami cie - w wymiarze jednostkowym i ponadjednostko-
życiowymi a przebiegiem rozwoju indywidualnego
i osiągnięciami rozwojowymi jej członków w kolej­
86 Warto w tym miejscu zasygnalizować odkrycia potwier­
nych generacjach. Omawiana koncepcja dostarcza
dzające słuszność tez Wygotskiego na temat roli wzajemnych in­
podstaw do analizy i wyjaśnienia rozwoju psycholo­ terakcji czynników natury społeczno-kulturowo-historycznej
gicznego w perspektywie temporalnej - jednostko­ w kształtowaniu psychiki kolejnych pokoleń (Łuria 1976a).

•s
4.2. Wybrane teorie i koncepcje rozwoju człowieka 111

wym. Jednak są pewne okresy w rozwoju, które wisk w podstawowych obszarach życia człowieka,
w sposób szczególny są zagrożone asynchronią. Ta­ które tworzą następujący ciąg: zmiana-konflikt-syn-
kim okresem jest późna dorosłość, czyli czas w życiu chronizacja-zmiana-... Pozwala to zdefiniować roz­
człowieka, w którym zmiany biologiczne prowadzą­ wój jako ciąg powtarzających się pętli bądź cykli.
ce do starzenia się organizmu, spadku sił fizycznych
i przyczyniające się do osłabienia procesów zabez­ Podsumowanie
pieczających względną homeostazę - w powiązaniu
Kontekstualno-dialektyczne podejście do rozwoju
z warunkami zewnętrznymi (fizycznymi i społecz­
wskazuje na bogactwo i złożoność jego uwarunko­
no-kulturowymi) - utrudniają synchronizację.
wań - pochodnych wielości wymiarów rozwojowych
Zdaniem Riegla, w ciągu życia człowiek doświad­
i wiążących je stosunków.
cza określonej sekwencji wydarzeń zakłócających
równowagę poszczególnych wymiarów. Niektóre 21 Rozwój trwa całe życie.
z nich mają uwarunkowania kulturowe, a inne - biolo­ 3 Rozwój jest uwarunkowany przez czynniki pod­
giczne. Ich konstelacja określa specyfikę kontekstu ży­ miotowe (biologiczne i wewnątrzpsychiczne)
ciowego i tym samym wyznacza cele oraz przebieg i pozapodmiotowe (społeczno-kulturowe i fizycz­
rozwoju jednostki. ne) oraz interakcje między nimi.
Zmiany w wymiarze wewnętrzno-biologicznym, 3 Motorem rozwoju jest sprzeczność - konflikt ja­
jak już sygnalizowano, wynikają z natury biologicz­ ko przyczyna zaburzenia równowagi w systemie;
nej człowieka, z programu genetycznego - przykła­ przywrócenie równowagi wymaga zsynchronizo­
dem może być dojrzewanie płciowe, menstruacja, wania zmian w systemie.
przekwitanie; mogą być także związane ze stanem 3 Celem rozwoju jest zmiana jako taka, a zatem nie
chorobowym, urazem itd. We wszystkich tych przy­ można jednoznacznie określić jego kierunku ani
padkach dochodzi do zakłóceń homeostazy. Konflik­ go przewidzieć - stąd dynamika oraz niepowta­
ty w wymiarze indywidualno-psychologicznym wy­ rzalność i unikatowość rozwoju.
woływane są m.in. przez takie wydarzenia jak
zmiana stanu cywilnego, narodziny potomka, wy­ W przekonaniu wielu badaczy, podejście kontek­
chowywanie dziecka, śmierć członka rodziny, opusz­ stualno-dialektyczne zaproponowane przez Riegla
czenie domu rodzinnego i inne. Konflikty w wymia­ otwiera nowe perspektywy w poszukiwaniu wyja­
rze kulturowo-społecznym wiążą się z wydarzeniami śnień rozwoju w dorosłości. Nurt dialektyczny stwo­
specyficznymi dla życia społecznego, jak np. utrata rzył m.in. podwaliny dla koncepcji i modeli kształto­
pracy, ukończenie szkoły, krach na giełdzie, wybuch wania się sposobów myślenia określanych mianem
wojny lub jej zakończenie itp. Z kolei konflikty postformalnych (zob. Gurba 2000).
w wymiarze zewnętrzno-fizycznym dotyczą środo­ Pewną słabością omawianego ujęcia jest niemoż­
wiska przyrodniczego i fizycznego, materialnego, ność wyróżnienia etapów czy też okresów w rozwoju
a ich przykładem są katastrofy ekologiczne, powo­ cechujących się względnie stałymi właściwościami,
dzie, trzęsienia ziemi, tornada, pożary itd. niezależnymi od warunków społeczno-kulturowych
Brak synchronizacji zdarzeń występujących i czasu historycznego. Utrudnia to jej zastosowanie
w podstawowych wymiarach rozwoju lub między ni­ dla określenia prawidłowości rozwoju i możliwych
mi wzbudza konflikty, których rozwiązanie warun­ od nich odstępstw w praktyce psychologicznej.
kuje osiągnięcie równowagi w poszczególnych wy­
miarach lub w systemie przez nie tworzonym. Kontekstualno-diąiektyczna koncepcja
Zrównoważenie systemu wymaga zsynchronizowa­ rozwoju Lamera
nia dotychczasowych zmian i tym samym poprzedza Richard M. Lerner jest jednym z najbardziej znanych
wystąpienie kolejnych zmian. W tym ujęciu, celem i uznanych psychologów amerykańskich, a jego pra­
rozwoju nie jest stan równowagi, lecz nowa zmiana87. ce wywierają znaczący wpływ na poglądy psycholo­
Rozwój można przedstawić w postaci procesów i zja­ gów na całym świecie. Jest zdecydowanym zwo­
lennikiem kontekstualnego podejścia do rozwoju
człowieka i ujmowania zmian rozwojowych organi­
87 W tym punkcie Riegel nie zgadza się z podejściem Pia- zmu w powiązaniu ze zmianami w szeroko pojętym
geta do procesu równoważenia jako stałego celu rozwoju - we­
środowisku rozwojowym. Propagowany przez niego
dług niego celem jest zmiana. Różnica ta stanowi podstawę wnio­
skowania o bardziej dynamicznym i nieograniczonym przebiegu model rozwoju, zwany kontekstualnym lub kontek-
rozwoju w ujęciu Riegla. w porównaniu z ujęciem Piageta. stualno-dialektycznym, wzbudził duże zainteresowa­
112 4. Teorie rozwoju psychicznego

nie wśród przedstawicieli nauk społecznych w ostat­ aktualnie w dynamiczne interakcje. Poziomy wyższe­
nim trzydziestoleciu. go szczebla nie mogą istnieć bez poziomów szczebla
W ramach kontekstualno-dialektycznej koncepcji niższego, ale też poziomy szczebla niższego nie mogą
w sposób dobitny zaakcentowana jest waga interakcji istnieć bez poziomów szczebla wyższego w danej
między integralnymi, konstytucyjnymi częściami or­ strukturze. Ta dynamiczna struktura stanowi kon­
ganizmu oraz między różnymi poziomami organizacji tekst rozwoju człowieka, który niekiedy bywa też
świata, w którym on żyje (Lemer 1978). Rozwój czło­ określany jako kontekst ekologiczny.
wieka określony został jako swoista pochodna, wytwór,’ Kluczową dla prezentowanej koncepcji jest teza,
nieustających interakcji między wszystkimi pozioma­ zgodnie z którą żadnemu z wyróżnionych poziomów
mi organizacji materii - poczynając od poziomu mole­ nie przysługuje status niezależnego, gdyż zawierając
kularnego, przez organizmalny aż do ponadorgani- się w sobie, konstytuują dynamiczną całość, utrzy­
zmalnego. W analizie przebiegu rozwoju człowieka mywaną przez wzajemne interakcje w jej obrębie.
należy zatem uwzględnić nie tylko przemiany o cha­ W ramach tego podejścia świat jest definiowany jako
rakterze biologicznym czy fizjologicznym (np. atomów, miejsce nieustających zmian, a ludzie - jako produk­
cząsteczek, komórek, tkanek, organów, układów we­ ty dynamicznych interakcji między zależnymi od
wnętrznych), ale i zjawiska o charakterze psycholo­ siebie poziomami organizacji świata.
gicznym zachodzące w jego psychice, jak i procesy
związane bezpośrednio ze środowiskiem przyrodni­ Podsumowanie
czym (takie jak stan pogody i jego zmiany, zanieczysz­ 3 Rozwój człowieka jest skutkiem dynamicznych
czenia środowiska itd.), a także wydarzenia kulturalne interakcji.
i historyczne (takie jak wojny, rewolucje, odkrycia na­ 3 Człowiek jest integralną częścią swego kontekstu.
ukowe itd.). W tym ujęciu rozwój człowieka można 3 Kontekst ekologiczny, w wymiarze jednostko­
wyjaśnić i zrozumieć przez przyjęcie perspektywy ho­ wym, jest niepowtarzalną przekształcającą się
listycznej, w którą wbudowana jest perspektywa tem- w czasie strukturą, złożoną z wzajemnie powią­
poralna, gdyż wyłania się on z ciągłych wzajemnych zanych ze sobą dynamicznymi interakcjami po­
interakcji między wieloma różnymi poziomami organi­ ziomów organizacji świata: molekularnego, orga-
zacji świata. nizmalnego i ponadorganizmalnego.
Lerner (Lerner, Hultsch 1983), odwołując się do 3 Zjawiska fizyczne, procesy biologiczne, psycho­
czterech dymensji zmian wyróżnionych przez Riegla, logiczne i społeczne zachodzące na różnych po­
zauważa, że są one nieredukowalne. Toteż próby wy­ ziomach organizacji pozostają we wzajemnej za­
jaśnienia rozwoju człowieka na gruncie podejścia or- leżności, a przez to wzajemnie warunkują swe
ganizmicznego czy mechanistycznego, które z defini­ dalsze przemiany, co decyduje o dużej dynamice
cji ograniczają się do interakcji w obrębie wybranych i złożoności tworzonego kontekstu, a tym samym
dymensji, nie pozwalają na pełne, adekwatne zrozu­ o unikatowości biegu życia człowieka.
mienie procesów rozwojowych w ciągu życia88.
3 Człowiek jako część kontekstu zmienia się wraz
W tym punkcie deklaruje się on jako zwolennik po­ z nim - w sposób aktywny, przez interakcje,
dejścia skoncentrowanego na rozwoju w ciągu całego uczestniczy zarówno w przekształceniach kon­
życia (life-spari). Zgodnie z podejściem kontekstual-
tekstu, jak też w kreowaniu własnego rozwoju.
nym Lernera: (1) wszystkie poziomy organizacji pod­ 3 Mechanizmem rozwoju jest dynamiczna interakcja.
legają ciągłym zmianom; (2) wszystkie poziomy or­ 3 Rozwój człowieka trwa całe życie i obejmuje zmia­
ganizacji są powiązane ze sobą wieloma różnymi
ny wielowymiarowe - na wielu dymensjach: fizycz­
zależnościami, których charakter zmienia się czasie
nej, biologicznej, psychologicznej i społecznej.
wraz ze zmianą wzajemnych oddziaływań; (3) wszyst­ 3 Wynika stąd konieczność uwzględnienia w bada­
kie poziomy organizacji - przez swe powiązania -
niach nad rozwojem człowieka aspektów temporal-
tworzą całościową strukturę, która cechuje się dyna­
nych, a w konsekwencji - aspektów historycznych.
miką i unikatowością. Jest to struktura spójna,
w której każdy poziom niższego ^szczebla organizacji Koncepcja Lernera pozwala wyjaśnić zmiany
stanowi podstawę i zarazem część innych poziomów funkcjonowania człowieka w ciągu życia w ścisłym
o wyższym szczeblu organizacji, z którymi wchodzi powiązaniu z kontekstem rozwojowym i uwypukla
zaangażowanie podmiotu w przekształcenia rzeczy­
38 Pełniejsze wyjaśnienie sygnalizowanego zagadnienia wistości. Z tego też powodu jest ona użyteczna nie
Czytelnik może znaleźć w rozdz. 2. tylko dla wyjaśniania dotychczasowego rozwoju
4.3. Koncepcje rozwoju człowieka w polskiej literaturze psychologicznej 113

człowieka i przebiegu jego drogi życiowej, ale też dla 4.3.1. Koncepcja strukturacji
prognozowania dalszych kierunków zmian - tak
i restrukturacji doświadczenia Tyszkowej
podmiotu, jak i całego kontekstu.
Koncepcje przyjmujące kontekstualny model roz­ Maria Tyszkowa (1931-1993)
woju nakładają na badaczy zadanie eksploracji była wybitną przedstawicielką
zmian: po pierwsze - w zachowaniu człowieka, a po polskiej psychologii współ­
drugie - w realnym świecie czy też w kontekście czesnej, która swe całe doro­
ekologicznym. Wynika ono z podstawowej tezy wpi­ słe życie związała z Uniwer­
sanej w podejście kontekstualne, zgodnie z którą roz­ sytetem im. Adama Mickie­
wój człowieka jest powiązany ze zmianami zacho­ wicza w Poznaniu. Jest autorką
dzącymi w otaczającym go świecie i wyjaśnienie wielu prac poświęconych wy­
zmian jego funkcjonowania wymaga zrozumienia branym aspektom rozwoju
przekształceń kontekstu rozwojowego. Kontekst nie człowieka. Ukoronowaniem jej
tylko tworzy podstawę do zmian rozwojowych pod­ twórczości naukowej jest kon­
miotu, ale jednocześnie sam podlega zmianom cepcja rozwoju jako procesu
w związku z aktywnością człowieka. strukturacji i restrukuracji doświadczenia indywidual­
nego, która została zaprezentowana w piśmiennictwie
polskim i obcojęzycznym na przełomie lat osiemdzie­
siątych i dziewięćdziesiątych XX wieku (Tyszkowa
4.3. KONCEPCJE ROZWOJU CZŁOWIEKA 1986, 1988, 1996 a, b).
W POLSKIEJ LITERATURZE W koncepcji tej podstawową kategorią jest do­
PSYCHOLOGICZNEJ świadczenie, a jej główna teza głosi, że rozwój psy­
chiczny jednostki polega na gromadzeniu i opraco­
Na gruncie polskiej psychologii rozwoju człowieka po­ wywaniu doświadczeń, które w toku całego życia
wstało przynajmniej kilka oryginalnych koncepcji teo­
podlega procesom strukturacji i restrukturacji.
retycznych. Są one świadectwem potencjału twórczego
Autorka doświadczenie traktuje jako zasadniczy ma­
i zaangażowania polskich psychologów w rozwiązywa­ teriał rozwoju, który jest gromadzony dzięki aktyw­
nie istotnych problemów psychologii rozwojowej. ności podmiotu, uruchamianej przez jego różne po­
Twórcy wiodących koncepcji rozwoju człowieka, trzeby i dążenia, natomiast rozwój definiuje jako
których syntetyczną prezentację zawiera niniejszy ciąg zmian wynikających z organizowania się struk­
rozdział, związani są z niemal wszystkimi ośrodka­ tur doświadczenia (strukturacja) i ich przekształcania
mi uniwersyteckimi w kraju. Kryteriami ich wyboru
(restrukturacja).
były, sposób podejścia do problemu rozwoju, stopień Struktury doświadczenia są strukturami psy­
spójności i kompletność proponowanej konstrukcji
chicznymi, które cechują się spójnością wewnętrzną,
teoretycznej, klarowność aparatu pojęciowego, wy­ samosterownością i zdolnością do rozwoju. Restruk­
stępowanie elementów unikalnych, a także potencjał turacja doświadczenia jest koniecznością, wymusza­
eksplanacyjny i, w pewnej mierze, możliwość empi­
ną przez nabywanie przez podmiot nowych doświad­
rycznej weryfikacji. W wyborze kierowano się także czeń, a zarazem warunkiem dostosowania jego
wynikającymi z nich przesłankami do konstrukcji
dalszej aktywności - na drodze równoważenia - do
nowych modeli i koncepcji teoretycznych.
warunków środowiska zewnętrznego.
W konsekwencji, wśród prezentowanych tu kon­ Psychika konstytuuje się w wyniku gromadzenia
cepcji i modeli rozwoju znalazły się: koncepcja roz­
i strukturowania doświadczenia zdobywanego przez
woju jako procesu strukturacji i restrukturacji do­
jednostkę w toku aktywności własnej. Jednak jej roz­
świadczenia indywidualnego w ujęciu Marii Tyszko- wój jest uzależniony również od indywidualnych
wej, koncepcja rozwoju aktywności autorstwa Marii
możliwości kumulowania i organizowania doświad­
Przetacznik-Gierowskiej, koncepcja rozwoju w cy­
czenia3’.
klu życia zaproponowana przez Adama Niemczyń- Kategoria doświadczenia - podstawowa w kon­
skiego, temporalny model rozwoju Janusza Trempa- cepcji Tyszkowej - ma charakter złożony i wielopo-
ły, a także interesujące poglądy na rozwój Marii staciowy, gdyż składa się na nią: (1) doświadczenie
Porębskiej i Zbigniewa Pietrasińskiego oraz Kazi­
mierza Obuchowskiego zawarte w jego koncepcji 39 Tyszkowa zastrzega, że możliwości kumulowania do­
osobowości rozwojowej. świadczenia i jego strukturacji nie mają charakteru wrodzonego.
114 4. Teorie rozwoju psychicznego

gatunkowe (tworzą je gotowe struktury i połącze­ cza materiału do budowy i przebudowy struktur
nia nerwowe oraz schematy czynności wrodzonych), psychiki - w sposób umożliwiający konstruktyw­
(2) doświadczenie indywidualne (jednostka zdo­ ną adaptację do warunków środowiskowych. Kon­
bywa je w ciągu całego życia: w trakcie własnych struktywna adaptacja jest podstawą dalszego roz­
działań, przeżyć, zdarzeń, kontaktów i sytuacji, woju indywidualnego, realizującego potencjał
których jest uczestnikiem) i (3) doświadczenie spo­ człowieka.
łeczne (jest to część doświadczenia, która jest przej­ Autorka, odwołując się do modelu organizmu ak­
mowana przez komunikację interpersonalną i przy­ tywnego, podkreśla, że struktury i funkcje zmieniają
swajanie kultury)90. się w toku rozwoju, ale nadrzędna funkcja psychiki,
Doświadczenie indywidualne - mimo swej uni- jaką jest regulacja stosunków człowieka z otocze­
katowości - zawiera wiele treści wspólnych dla ludzi niem przez różne formy aktywności, pozostaje stała
należących do tej samej kohorty (rocznika), rozwija­ przez całe życie. W miarę różnicowania się aktywno­
jących się w podobnych warunkach kulturowo-histo- ści jednostki, jej organizowania i przekształcania,
rycznych. Treści uniwersalne doświadczenia indywi­ zmieniają się i wzbogacają stosunki z otoczeniem,
dualnego dotyczą podstawowych zadań rozwojowych, a w konsekwencji zwiększa się doświadczenie indy­
trudności i dylematów specyficznych dla poszczegól­ widualne. Po opracowaniu coraz bogatszego i zróżni­
nych okresów życia człowieka. cowanego doświadczenia, dochodzi do dalszych roz­
Drugim bardzo ważnym pojęciem w koncepcji wojowych przekształceń struktur psychiki. W ten
Tyszkowej jest aktywność - uznana za cechę imma- sposób możliwe są zmiany systemu: jednostka-
nentną życia, z którą człowiek przychodzi na świat, świat zewnętrzny.
podobnie jak w przypadku innych istot żywych. Ak­ Maria Tyszkową, poszukując wyjaśnienia reguły,
tywność umożliwia stałą wymianę - substancji i in­ której podlegają dynamiczne przekształcenia stosun­
formacji - między jednostką a środowiskiem na po­ ków w systemie jednostka-świat zewnętrzny oraz '
ziomie biochemicznym i psychologicznym. Założenie w jego dw'óch podsystemach (jednostka, świat), od­
o wrodzonym charakterze aktywności wskazuje na wołuje się do procesów równoważenia i homeore-
uwzględnianie przez Tyszkową roli czynników bio­ zy91. Zmiany w strukturach psychiki i w środowisku
logicznych i genetycznych w rozwoju człowieka. wymuszają zmiany procesów ich równoważenia, a te
Kolejnym czynnikiem rozwojowym wskazanym z kolei określają dalsze zmiany rozwojowe układu
przez autorkę jest środowisko, w tym społeczno- psychicznego i kształtowanej przez niego aktywno­
kulturowe. Wymienione czynniki wchodzą ze sobą ści podmiotu.
w dynamiczne interakcje, których charakter zmie­ Osadzenie analizy zmian rozwojowych psychiki
nia się w rozwoju. Pogłębioną analizę tych interakcji w systemie jednostka-świat zewnętrzny, chociaż
zawiera praca poświęcona związkom między zdol­ ukazuje wyłanianie się w toku rozwoju indywidual­
nościami, osobowością a działalnością w okresie nego podstaw do uzyskania przez układ psychiki
dzieciństwa i dorastania (Tyszkową 1990). Autorka pewnego poziomu autonomii, to jednak nie pozwala
zarysowała wyraźną sekwencję powiązań między na oderwanie rozwoju psychicznego człowieka od
czynnikami genetycznymi, czynnikiem aktywności warunków zewnętrznych. Na tej podstawie uzasad­
własnej, doświadczeniem i czynnikiem środowisko­ nione jest mówienie nie tyle o przebiegu rozwoju
wym: geny determinują zdolności intelektualne, człowieka w środowisku zewnętrznym, ile raczej -
a poziom i kierunek zdolności są czynnikiem różni­ o kształtowaniu się procesu rozwoju psychicznego
cującym doświadczenia jednostki zbierane w toku w toku wymiany funkcjonalnej ze światem zewnętrz­
aktywności własnej, przejawianej w stosunkach wy­ nym. Jednostka, podejmując określone formy aktyw­
miany ze środowiskiem. ności i dokonując wyboru celów i zadań zgodnie
Zgromadzone doświadczenia, po ich opracowa­ z własnym systemem wartości, tworzy jednak, co
niu poznawczym, afektywnym i ewaluatywnym
w aparacie psychicznym, stają się budulcem jego
struktuj i w konsekwencji przyczyniają się do zmian 90 W pracach Tyszkowej p.ojęcie doświadczenia indywidual­
konstrukcyjnych i funkcjonalnych. W ten sposób nego występuje również w szerszym rozumieniu i oznacza
aktywność umożliwia realizowanie własnego po­ doświadczenie zdobyte przez jednostkę w ciągu całego życia,
którego treść i ustrukturowanie są unikatowe.
tencjału rozwojowego w określonych warunkach -
91 W tym punkcie Tyszkową nawiązuje do poglądów Piageta
wewnętrznych i zewnętrznych. Aktywność generuje na temat czynników rozwojowych, w szczególności czynnika
doświadczenie indywidualne i w tym sensie dostar­ równoważenia, i teorii rozwoju poznawczego.
4.3. Koncepcje rozwoju człowieka w polskiej literaturze psychologicznej 115

podkreśla Tyszkowa, warunki zdobywania nowego świadczenia związanego z aktywnością w syste­


doświadczenia, które staje się częścią jej doświad­ mie rodziny93.
czenia życiowego. Z tego punktu widzenia, człowiek
jest twórcą własnej biografii i - pośrednio - kreato­
rem samego siebie.
4.3.2. Koncepcja rozwoju aktywności
Przetacznik- Gierowskiej
Podsumowanie
Koncepcja strukturacji i restrukturacji doświadcze­ Maria Przetacznik-Gierowska
nia Marii Tyszkowej: (1920-1995); w literaturze wy­
stępująca także jako Maria Prze-
3 rozwój ujmuje jako proces konstruowania struk­ tacznikowa), uczennica i współ­
tur psychiki i jest zaliczana do nurtu konstrukty-
pracowniczka Profesora Stefana
wistycznego; Szumana, zaliczana jest do grona
3 zakłada dominującą rolę aktywności własnej czołowych polskich psychologów
podmiotu w rozwoju i z tego względu zaliczana związanych ze środowiskiem na­
jest do ujęć aktywistycznych i dialektycznych;
ukowym Uniwersytetu Jagielloń­
3 lokuje się w grupie koncepcji zakładających roz­ skiego w Krakowie. Spod jej pió­
wój w ciągu całego życia; ra wyszło wiele prac poświęconych istocie rozwoju, jego
3 osadza rozwój jednostki w systemie, jaki tworzy przejawom i uwarunkowaniom94. Na szczególną uwagę
ona ze swym środowiskiem, co przybliża ją do zasługują rozważania Przetacznik-Gierowskiej nad ak­
podejścia ekologicznego. tywnością ludzką i jej zmianami rozwojowymi w ciągu
Na gruncie omawianej koncepcji: życia, które są osadzone na podłożu wieloczynnikowej
koncepcji rozwojowej95.
3 podstawową zasadą rozwoju psychicznego jest Aktywność własną jednostki autorka uznaje za
strukturacja doświadczenia; biologicznie zdeterminowane, czynne uczestnictwo
3 głównym czynnikiem rozwoju jest aktywność w eksplorowaniu otaczającej rzeczywistości i jej prze­
własna; kształcanie (Przetacznik-Gierowska 1996). Związki
3 zmienną pośredniczącą między aktywnością własnej aktywności podmiotu z rozwojem mają cha­
a strukturami psychiki jest doświadczenie; rakter bezpośredni - przyczynowo-skutkowy - i z te­
3 celem rozwoju jest konstruktywna adaptacja go powodu badaczka zalicza ją do klasy wyznaczni­
do środowiska i realizacja potencjału rozwojo­ ków rozwoju (inaczej: determinant).
wego; Badaczka, chociaż przywiązuje dużą wagę do ada­
3 rozwój systemu jednostka-świat ma charakter ptacyjnej funkcji aktywności, stwierdzając, że jest to
cykliczny (inaczej: pętlowy) - konstytuują go charakterystyczny stan i podstawowa cecha organizmu,
ciągi cykli zmian w podsystemach i w ich rela­ dzięki której jednostka czynnie przystosowuje się do
cjach w ramach tworzonego systemu; swego środowiska, to jednak wskazuje również na jej
3 rozwój indywidualny przebiega zgodnie z mode­ znaczenie w wywoływaniu jego zmian. Wychodząc od
lem spiralnym i jest definiowany jako ciąg zmian
w systemie psychicznym jednostki, polegających
na włączaniu do struktur psychiki opracowanego 92 Tyszkowa rozważała także możliwość przedstawienia
doświadczenia, zdobytego dzięki aktywności procesu rozwoju indywidualnego w ramach jej oryginalnego mo­
delu wrzeciona.
własnej w środowisku92.
93 Tyszkowa jest także autorką koncepcji odporności psy­
Koncepcja strukturacji i restrukturacji do­ chicznej i efektywności funkcjonowania dzieci i młodzieży oraz
całościowego ujęcia aktywności i jej zmian w okresie dzieciń­
świadczenia stanowi bardzo nośną i pojemną pro­
stwa i dorastania. W sterze jej zainteresowań znajdowała się rów­
pozycję wyjaśnienia istoty rozwoju psychicznego nież problematyka recepcji sztuki.
człowieka. Zespół badaczy pracujących pod kie­ 94 W sferze zainteresowań Przetacznik-Gierowskiej znajdo­
runkiem Marii Tyszkowej prowadził przez kilka­ wały się m.in. zagadnienia dotyczące stadialności rozwoju, akce­
naście lat badania mające na celu empiryczną pod­ leracji rozwoju, kryzysów rozwojowych, rozwoju poznawczego
i językowego w dzieciństwie, wychowania, a także problem rela­
budowę zasadniczych tez koncepcji. Udało się
cji psychologii rozwojowej z psychologią rozwoju człowieka.
zoperacjonalizować kategorię doświadczenia i przy­ 95 Nawiązując do poglądów Szumana, wyróżniła cztery czyn­
bliżyć się do poznania przebiegu rozwoju indy­ niki rozwojowe: zadatki organiczne, własną aktywność podmiotu,
widualnego, analizowanego przez pryzmat do­ środowisko oraz wychowanie i nauczanie (inaczej: kształcenie).
116 4. Teorie rozwoju psychicznego

Tabela 4.4. Procesy rozwojowe aktywności w ciągu życia wg M. Przetacznik-Gierowskiej

Dopełniające się procesy ............................. ...


rozwojowe aktywności K,erunkl zm,an aktywn0SC1 w C1^u Efekty rozwojowe

Różnicowanie (dyferencja- Zgodnie z zasadą ortogenezy, zmiana aktywności zachodzi jedno­ Zwiększanie się repertuaru
cja) vs. scalanie (integracja) cześnie w obu kierunkach, dzięki czemu jednostka opanowuje nie czynności, które konstytuują
tylko nowe czynności i koordynuje je w coraz bardziej złożone zhierarchizowane systemy
systemy, ale też powstają związki międzysystemowe. Końcowym i metasystemy.
efektem jest rozbudowująca się hierarchiczna organizacja czynno­
ści i działań.

Interioryzacja (uwewnętrz- Aktywność w początkowych odcinkach ciągu życia przejawia Powstają struktury psychiki
nianie) vs. eksterioryzacja się w postaci reakcji i prostych czynności dostępnych bezpo­ i rozwija się mowa wewnętrz­
(uzewnętrznianie) średniemu poznaniu obserwatora. Stopniowo jednostka prze­ na (myślenie), które kreują ak­
chodzi od czynności wykonywanych na przedmiotach material­ tywność zewnętrzną podmio­
nych - przez czynności i działania na przedmiotach zastępczych tu.
(rysunkach, makietach, liczmanach itp.), słowach i zdaniach
wypowiadanych „na głos” - do czynności wewnętrznych, to
znaczy wykonywanych „w myśli” (inaczej: umysłowych).

Uświadomienie vs. automa­ W ciągu życia jednostka staje się coraz bardziej świadoma Zwiększanie się świadomości
tyzacja wykonywanych przez siebie reakcji, czynności i działań, wykonywanych czynności
i tym samym zwiększa się jej zdolność do zachowań celo­ i działań, a także ich płynno­
wych i planowych, zorganizowanych oraz zdolność do kon­ ści i efektywności.
trolowania i modyfikowania ich przebiegu z punktu widze­
nia zamierzeń. Niektóre czynności, wykonywane stosunkowo
często, stopniowo automatyzują się, czyli przebiegają przy
braku kontroli lub przy ograniczonej kontroli ze strony świa­
domości - w wyniku czego cechują się wyższymi parametra­
mi efektywności (np. krótszym czasem wykonania).

Socjalizacja vs. indywiduali­ We wczesnych okresach rozwoju przeważają czynności wyko­ Przystosowanie do życia
zacja nywane indywidualnie (np. zabawy dzieci 2-3-letnich). Stop­ w społeczeństwie przy jed­
niowo podejmowanych jest coraz więcej czynności wykonywa­ noczesnym uzyskaniu zdol­
nych wspólnie z innymi ludźmi. Jednak już od pierwszych ności do zaznaczenia własnej
chwil życia kształtuje się indywidualny styl wykonywania róż­ indywidualności.
nych czynności i działań, który jest związany ze zdolnościami
i możliwościami podmiotu oraz oddziaływaniami środowisko­
wymi.

umiejscowienia aktywności na płaszczyźnie relacji jed- przy czym zmianie ulega ich zasób, formy i rodzaje,
nostka-środowisko i jej roli w poznawaniu i przekształ­ w sposób zapewniający optymalną regulację stosun­
caniu otoczenia, dochodzi do rozpoznania roli aktyw­ ków z otaczającym światem (Przetacznikowa 1973,
ności w samopoznaniu, a przede wszystkim w tworzeniu s. 181). W tym świetle atrybutem aktywności jest pla­
i przekształcaniu struktur psychiki96. styczność. Jest ona największa we wczesnych okre­
Aktywność własna podmiotu, jak podkreśla Prze- sach rozwoju, to znaczy w dzieciństwie i młodości,
tacznik-Gierowska, będąc wyznacznikiem jego roz­ a apogeum osiąga na początku wczesnej dorosłości,
woju psychicznego, sama podlega kształtowaniu i do­ kiedy to jednostka uzyskuje dojrzałość psychiczną.
skonaleniu wraz z wiekiem. „Progresywny charakter W tej fazie rozwoju podmiotu jego własna aktywność
aktywności człowieka polega [...] na tym, że w ciągu osiąga także największą dynamikę oraz tempo ilo­
życia poszerzają się dziedziny jego działania, uspraw­ ściowych i jakościowych zmian - jednak w miarę
niają rozmaite wykonywane przez niego czynności..”, przechodzenia do średniej i późnej dorosłości stopnio­
wo jej parametry uzyskują coraz niższe wartości.
96 W takim rozumieniu roli aktywności badaczka zbliża się Przetacznik-Gierowska, analizując zmiany roz­
do poglądów Piageta na temat mechanizmu rozwoju psychiki. wojowe własnej aktywności podmiotu w biegu
4.3. Koncepcje rozwoju człowieka w polskiej literaturze psychologicznej 117

życia, wyróżniła ich główne kierunki, które są wyzna­ 4.3.3. Koncepcja rozwoju w cyklu życia
czone przez cztery pary wzajemnie dopełniających się indywiduainego Ni emczyńskiego
podstawowych procesów rozwojowych (tab. 4.4).
Adam Niemczyński z Uniwersytetu Jagiellońskiego
Przetacznik-Gierowska, odwołując się do prac
w Krakowie, uczeń Profesor Marii Przetacznik-Gie-
Szumana i Tomaszewskiego podejmujących proble­
rowskiej, jest twórcą koncepcji rozwoju w pełnym
matykę czynności ludzkich, dokonała uporządkowa­
nia kierunków zmian rozwojowych struktur czyn­ cyklu życia indywidualnego, którą przedstawił
ności. Stwierdziła, że w toku rozwoju struktura w 1980 roku, a następnie rozwijał w kolejnych publi­
czynności ulega rozbudowywaniu, staje się coraz kacjach. Autor osadził swą koncepcję w modelu roz­
bardziej kompletna, zwarta, logicznie spoista, a przez woju człowieka w pełnym cyklu życia (Reese, Over-
to bardziej efektywna i ekonomiczna. ton 1970), wskazując zarazem ograniczenia istniejących
teorii, które zresztą mogą, jego zdaniem, znaleźć na­
Podsumowanie leżne im miejsca w ramach szerszego, ciągle poszuki­
W ramach zarysowanej tu koncepcji aktywności: wanego, modelu.
Niemczyński (1980, 1988) przyjmuje założenie,
3 aktywność ma status podstawowego wyznaczni­ przełomowe w okresie tworzenia koncepcji, że pro­
ka rozwoju; ces rozwoju człowieka trwa przez całe życie. Droga
3 aktywność determinuje zmiany rozwojowe psy­ rozwoju indywidualnego kształtuje się stopniowo
chiki człowieka i jego relacje ze środowiskiem pod wpływem współzależnych czynników biolo­
przez całe życie, a jej funkcją podstawową - wyj­ gicznych i społeczno-historycznych. W kolejnych
ściową - jest adaptacja; okresach rozwojowych, w wyniku splatania się linii
3 aktywność ma naturę złożoną: jest stanem życia rozwoju biologicznego i linii rozwoju społeczno-hi-
organizmu, a zarazem jego oznaką, jest też cechą storycznego, zmienia się organizacja zachowania
podmiotu, a także procesem - przejawiającym jednostki. Źródłem rozwojowych zmian w organiza­
się w postaci czynności i działań - określającym cji zachowania jest wewnętrzna sprzeczność między
bieg całego życia człowieka; koniecznością osiągania określonych celów a ko­
3 zmiany rozwojowe aktywności w ciągu życia niecznością osiągnięcia ich w konkretnych war­
prowadzą do jej rozbudowy, wzbogacenia reper­ unkach życiowych. Wymusza ona kształtowanie
tuaru zachowań, socjalizacji jednostki, a jedno­ nowych sposobów działania, które, w pierwszej ko­
cześnie są podstawą rozwijania własnej indywi­ lejności, umożliwią podmiotowi zrealizowanie tych
dualności. celów, a w dalszej kolejności - przyczynią się nie tyl­
Przetacznik-Gierowska nadała aktywności wła­ ko do pojawienia się nowych wymagań i podjęcia
snej podmiotu status najważniejszego czynnika roz­ nowych celów, ale też do powstania nowej sprzecz­
wojowego, któremu przypada kluczowa rola w kształ­ ności. W ten sposób zarysowuje się złożona struktu­
towaniu rozwoju - określa ona rzeczywisty przebieg ra cykli działania jednostki, których charakter wyka­
szlaków rozwojowych, rytm, tempo i kanały rozwo­ zuje zróżnicowanie w zależności od okresu rozwoju,
ju, modyfikując działanie dziedziczności, środowiska a także w zależności od środowiska życia.
i kształcenia, które może być skuteczne tylko pod W najwcześniejszym okresie rozwoju, który obej­
warunkiem „wtopienia” we własną aktywność jed­ muje pierwsze dwa lata życia, rozwojowe prze­
nostki. kształcenia wrodzonej organizacji zachowania są
W późniejszych rozważaniach nad związkami zdominowane przez cztery typy działań: (1) instynk­
aktywności z rozwojem, dążąc do doprecyzowania towne - związane z dążeniem do osiągania wrodzo­
ich płaszczyzny i istoty, autorka nawiązuje do kon­ nych celów wykonawczych; (2) orientacyjno-nawy-
cepcji strukturacji i restrukturacji Tyszkowej i ka­ kowe - związane z dążeniem do redukcji niepewności;
tegorię doświadczenia uznaje za ogniwo pośred­ (3) percepcyjne - związane z dążeniem do zapobie­
niczące. Jest to jeden z ciekawych przykładów gania efektom zaskoczenia i (4) interakcyjne - zwią­
zbliżenia sposobów myślenia o rozwoju w ciągu zane z dążeniem do kształtowania interakcji z oto­
życia badaczek wywodzących się z dwóch różnych czeniem i do osiągnięcia określonych wyników.
ośrodków uniwersyteckich, których twórczość na­ Pierwszy okres stanowi nie tylko realizację biolo­
ukowa przypadała na drugą połowę XX wieku gicznej linii rozwoju, ale także linii społeczno-kultu­
i rozwijała się w określonych warunkach społecz- rowej, albowiem dziecko od pierwszych chwil ży­
no-historycznych. cia jest członkiem wspólnoty społeczno-kulturowej,
118 4. Teorie rozwoju psychicznego

będącej bogatym źródłem bodźców i obiektów, z któ­ z określeniem przez nią wzorców wartości. Także
rymi wchodzi ono w interakcje i nawiązuje pierwsze zdolność oceny adekwatności procedur dochodzenia
więzi. W pierwszych dwóch latach życia zostaje za­ do wartości w danych warunkach społeczno-kulturo­
inicjowany proces uspołecznienia czynności dziec­ wych tworzy podstawy do procesu eksterioryzacji
ka, uznany przez autora za „pierwszy z procesów osobowości. Efektem ekspresji osobowości jest wnie­
torujących swoiście ludzką drogę rozwoju” (Niem- sienie przez jednostkę własnego niepowtarzalnego
czyński 1988, s. 226). wkładu w przebieg zdarzeń w świecie społecznym
Drugim okresem’rozwojowym jest dzieciństwo. i zaangażowanie w proces kulturotwórczy97.
W tym okresie zaznacza się kolejny proces istotny Na przełomie wieku dojrzałego i senioralnego
dla kształtowania się drogi rozwoju indywidualnego, zawiązuje się proces finalnej integracji osobowości.
mianowicie intelektualizacja czynności. Stopniowy Jest on efektem utożsamienia się podmiotu z przeby­
rozwój wyobraźni i myślenia, początkowo konkret- tą drogą życiową oraz społeczno-kulturowych proce­
no-wyobrażeniowego, a następnie słowno-pojęcio- sów obiektywizacji jego osobowości98. Na tym etapie
wych, umożliwia dziecku formułowanie celów rozwoju człowiek ma szansę doświadczenia afirmacji
i programów działania, określających faktyczną ak­ własnego życia i afirmacji życia w ogóle.
tywność realizacyjną. Operacje intelektualne kształ­
tujące się w okresie dzieciństwa stanowią podstawę Podsumowanie
istotnych zmian w wewnętrznej organizacji działań 3 Rozwój trwa całe życie.
dziecka przygotowujących je, w perspektywie dal­ 3 Rozwój jest wyznaczony przez współzależne
szych zmian rozwojowych, do pełnienia funkcji czynniki biologiczne i społeczno-historyczne two­
kulturotwórczych. rzące warunki, w których kształtują się, w stałej
Kolejny okres rozwoju, wyróżniony przez kolejności, następujące procesy rozwojowe: uspo­
Niemczyńskiego, obejmuje dorastanie i wiek mło­ łecznienia czynności i działań, intelektualizacji
dzieńczy. W tym czasie zawiązuje się trzeci proces czynności, personalizacji działań, dopełnienia
kształtujący swoiście ludzką drogę rozwoju indy­ osobowościowej konstrukcji, eksterioryzacji oso­
widualnego - proces personalizacji działań. Do­ bowości oraz finalnej integracji osobowości. Uru­
rastająca jednostka konstruuje indywidualny sys­ chomienie tych sześciu procesów wypełnia pełen
tem celów i projektów życiowych, uwzględniających cykl życia.
zadania wy-preparowane z kontekstu kulturowego, 3 Rozwój ma charakter autonomiczny, czyli posia­
m.in. na podstawie subiektywnych ocen ich na­ da własne prawa regulujące jego przebieg, które
stępstw, możliwych i alternatywnych. Spełnia on nie są sprowadzalne do żadnych innych praw
funkcję ośrodka koordynacji i integracji działań (Niemczyński 1994).
dorastającego. Młody człowiek, kształtując swój 3 Motorem (dynamizmem) zmian jest sprzeczność
system celów i projektów, tworzy zarazem swą in­ między wymaganiami stawianymi jednostce i jej
dywidualną podmiotowość w otaczającym go dążeniami a wypracowanymi sposobami ich reali­
świecie społecznym. zacji na danym etapie rozwoju indywidualnego.
W następnym okresie życia człowieka, jakim jest
Rozwój psychiczny zasadza się więc na proce­
wczesna dojrzałość, rolę ośrodków koordynacji i inte­
sach przekształcania organizacji zachowania czło­
gracji działań pełnią: początkowo - koncepcja własnej
wieka, które prowadzą w dorosłości do uzyskania
tożsamości i związków z innymi ludźmi, a później -
przez podmiot perspektywy biograficznej. Nato­
wizja pełnego kształtu własnego życia. Na podłożu
miast istotą rozwoju człowieka jest osiąganie coraz
wstępnych efektów personalizacji (osiągniętych w wie­
to większej autonomii i afirmacji życia (Niemczyń­
ku młodzieńczym), zawiązuje się proces dopełnienia
ski 1994).
osobowościowej konstrukcji. Jednostka staje przed
koniecznością zintegrowania własnej konstrukcji swe­
go jednostkowego życia z przebiegiem procesu spo­ 97 Niemczyński (1988) wypowiada się na temat reprezenta­
łecznego w miejscu i w czasie realizacji swych dążeń. cji osobowości w procesie społecznym przez wprowadzanie do
Pełna integracja i stabilizacja osobowości wymaga niego produktów jej ekspresji.
jednak uniezależnienia się od zmiennych sytuacji, 98 O obiektywizacji osobowości można mówić do odniesie­
niu do stanu, w którym wytwory aktywności podmiotu weszły
„zawirowań” procesów społecznych.
do obiegu społecznego jako element społecznej rzeczywistości,
W okresie wieku dojrzałego możliwa staje się zostały włączone w struktury społeczne i stały się niezależne
stabilizacja osobowości i dążeń jednostki w związku od ich twórcy.
4.3. Koncepcje rozwoju człowieka w polskiej literaturze psychologicznej 119

W koncepcji Niemczyńskiego występują elementy rejestrowane i organizowane w jej aktywności kon­


specyficzne dla podejścia konstruktywistycznego, dia­ strukcyjnej oraz przechowywane w pamięci w posta­
lektycznego, a także kontekstualnego do rozwoju; ci struktur, schematów czy scenariuszy. Aktualne
można też dostrzec inspiracje autora koncepcjami re­ zmiany rozwojowe w organizacji doświadczenia in­
lacyjnymi i koncepcjami kulturowo-historycznymi. dywidualnego stają się tym samym materiałem przy­
Generalnie, koncepcja Niemczyńskiego, stanowi ory­ szłego rozwoju jednostki.
ginalną, całościową konstrukcję teoretyczną ukazują­ Uporządkowanie zdarzeń w czasie (następstwo,
cą rozwój przez pryzmat dążeń życiowych osadzonych odstępy czasowe, trwanie) jest osią organizującą ak­
w określonym kontekście społeczno-kulturowym. tywność jednostki oraz doświadczenie indywidualne,
Należy podkreślić, że autor od wielu lat pracuje nad ale jest także wymiarem analizy zjawisk rozwojo­
empiryczną weryfikacją głównych tez omawianej kon­ wych (ich badania i zrozumienia). Autor modelu kon­
cepcji, używając własnej metody zwanej Wywiadem sekwentnie podkreśla, że badanie oraz zrozumienie
o Dylematach Biograficznych. Dotychczasowe rezultaty funkcjonowania i rozwoju człowieka jako procesu
badań potwierdzają związek perspektywy biograficznej zmian nie jest możliwe w oderwaniu od upływu
z wiekiem i wzrost autonomii w miarę przechodzenia czasu. Podstawowymi znacznikami upływu czasu
przez jednostkę przez kolejne ogniwa cyklu życia". w badaniach psychologicznych są zwykle czas zega­
rowy i kalendarzowy wiek życia. Nie mogą być one
jednak traktowane jako jedyne i absolutne jednostki
4.3.4. Temporalny model rozwoju Trempały czasu oraz zmienne niezależne w badaniach nad
Janusz Trempała, psycholog związany z Instytutem funkcjonowaniem i rozwojem człowieka.
Psychologii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego Czas jest kategorią niedefiniowalną. Upływ czasu
w Bydgoszczy, uczeń Profesor Marii Tyszkowej, jest można jedynie opisać w kategoriach pochodności ru­
twórcą temporalnego modelu rozwoju człowieka chu w przestrzeni i/lub traktować jako własność prze­
(2000b, 2002a, 2007). kształcających się systemów, w tym podsystemów
Punktem wyjścia temporalnego modelu rozwoju rozwijającej się osoby. Trempała, odwołując się do
są trzy podstawowe założenia: (1) rozwój polega na psychologicznej teorii pola Kurta Lewina, przyjmuje,
samoorganizowaniu się doświadczenia indywidual­ że każda zmiana w funkcjonowaniu i rozwoju zacho­
nego gromadzonego przez jednostkę w jej aktywnych dzi zawsze w określonej czasoprzestrzeni. Zakłada
interakcjach z otoczeniem; (2) uporządkowanie jednak wielowymiarowość czasoprzestrzeni zmian
w czasie jest najważniejszą i najprostszą zasadą orga­ w funkcjonowaniu i rozwoju człowieka. Odnosi się
nizacji doświadczenia indywidualnego; (3) czas nie ona nie tylko do ruchu w przestrzeni zdarzeń fizycz­
jest stałym ani homogenicznym parametrem funk­ nych. Biorąc pod uwagę wielopoziomowość organiza­
cjonowania i rozwoju człowieka. cji świata, w modelu uwzględnione zostały różne ro­
Doświadczenie gromadzone przez jednostkę dzaje czasu lub wymiary jego upływu oraz związane
w ciągu całego jej życia jest traktowane, zgodnie z nimi cztery rodzaje zdarzeń w całościowym syste­
z rozumieniem Tyszkowej, jako materiał, natomiast mie organizacji świata, które tworzą ramy odniesienia
aktywność konstrukcyjna jednostki w organizacji w ocenie upływu czasu: (1) czas fizyczny jest pochod­
doświadczenia - jako źródło indywidualnego rozwo­ ną ruchu/zmian w przestrzeni zdarzeń fizycznych (np.
ju. Podstawowym elementem doświadczenia indywi­ ruch gwiazd, cykle pór roku); (2) czas biologiczny -
dualnego jest zdarzenie, pojmowane w sposób dyna­ w przestrzeni zdarzeń biologicznych (np. rytmy biolo­
miczny -jako zmiana w stanach i relacjach jednostki giczne); (3) czas społeczny - w przestrzeni zdarzeń
z otoczeniem. Zdarzenia/zmiany są przez jednostkę społeczno-kulturowych (np. normatywne cykle życia
społecznego); (4) czas psychologiczny - w przestrzeni
zdarzeń intrapsychicznych (np. subiektywne cykle
99 W celu sprecyzowania mechanizmu rozwoju, Niemczyń-
przeżyć) (zob. ryc. 4.2). W ramach określonych odnie­
ski (1994, 2000, 2007) wykorzystał koncepcję idealizacji jako
operacji umysłowej (Macnamara 1990) oraz pojęcie moralnie do­ sień czas w różnych wymiarach jego upływu nie bie­
niosłych tożsamości grupowych (Blum 1994), odnoszące się do gnie w równym tempie i ma inne znaczenie.
moralnie doniosłych relacji społecznych, w jakich toczy się życie Konsekwencją założenia o wielowymiarowości
indywidualnych osób. Stanowią one podstawę koncepcji ideaii- czasoprzestrzeni jest teza o względności zmian roz­
zacji ludzkiego życia jako regulatora autonomicznego rozwoju,
wojowych w jej ramach. Ta sama zmiana nabiera in­
nad którą badacz pracuje w ostatnim okresie, a którą podbudowu­
ją rezultaty podłużnych badań nad funkcjonowaniem tej regulacji nego znaczenia i może być różnie interpretowana
(Niemczyński w druku). (zarówno w sensie subiektywnym, jak i intersubiek-
120 4. Teorie rozwoju psychicznego

I
Kontekst I CZAS Znacznik ność w różnych swoich postaciach są doświadczane
zmian: upływu czasu podobnie jak stres i wzbudzają tendencję do synchro­
nizowania zdarzeń/zmian w doświadczeniu podmiotu.
Zdarzenia Wiek Instancją koordynującą lub synchronizującą zmiany
fizyczne kalendarzowy
rozwojowe jest osobowość.

Podsumowanie
Temporalny model rozwoju Janusza Trempały jest:
Zdarzenia Wiek
biologiczne biologiczny 3 oryginalną próbą uporządkowania funkcji czasu
w rozwoju człowieka;
3 wyrazem, z jednej strony, analitycznego, a z dru­
giej strony - holistycznego podejścia do proble­
Zdarzenia Wiek
społeczne społeczny mu czasu w psychologii rozwoju człowieka;
3 modelem wpisującym się w nurt psychologii roz­
woju w ciągu życia - nie zarysowuje żadnych
Zdarzenia
ram czasowych ani strukturalnych ograniczają­
Wiek
psychiczne psychologiczny cych zmiany rozwojowe; nie określa też celu roz­
woju, wiążąc jego ukierunkowanie z przyszłymi,
nie dającymi się łatwo przewidzieć adaptacjami;
Rycina 4.2. Temporalny model rozwoju (na podst.: Trempała
2000b, s. 138) 3 modelem wyróżniającym cztery aspekty rozwoju
i związane z nimi wymiary czasu, które odpo­
tywnym), np. jako normatywna lub nienormatywna, wiadają modelowym czynnikom rozwoju, który­
punktualna lub niepunktualna, a nawet jako progre­ mi są: czynniki o charakterze dziedzicznym,
sywna lub regresywna, w zależności od tego, jakie przyrodniczym, czynniki kulturowo-społeczne,
znaczniki upływu czasu zastosujemy w percepcji/ a także dynamiczne interakcje między wymiara­
ocenie danej zmiany. mi zmian rozwojowych zachodzące przy udziale
Temporalny model rozwoju akcentuje ponadto za­ struktury psychicznej, jaką jest osobowość - swo­
sadę synchronizacji przebiegu zmian w funkcjono­ isty wytwór aktywności własnej i doświadczenia.
waniu i rozwoju człowieka, której rola jest niedocenia­ Interakcje umożliwiają synchronizację zmian
na w badaniach psychologicznych, co nie znaczy, że rozwojowych, a dynamizmem tych ostatnich wy­
nie dostrzega się problemu. Nawiązując do koncepcji dają się być asynchronie.
punktualności {beeing in-time vs. beeing of-time),
Uważna analiza koncepcji pozwala dostrzec na­
Trempała, obok prostej presji „uciekającego” lub „koń­
wiązanie do ponadczasowej piagetowskiej idei równo­
czącego się” czasu realizacji określonych celów/zadań
ważenia. Na podłoże konstruktywistyczne omawiane­
(„już czas, aby pomyśleć o założeniu rodziny”; „nie
go modelu wskazuje też - wyraźnie podkreślane przez
mam już czasu, aby coś zmienić w swoim życiu” itp.),
Trempałę - odwołanie się do procesów: strukturacji
wyróżnia dwa inne rodzaje asynchronii, które mogą
i restrukturacji doświadczenia w ujęciu Tyszkowej. Ze
być źródłem zmian rozwojowych: (1) wzdłuż określo­
względu na mechanizm zmian rozwojowych, tempo­
nego wymiaru upływu czasu, np. wieku życia, gdy
ralny model rozwoju można zaliczyć do kontekstual-
mówimy o dysharmoniach rozwojowych, nienorma-
nych oraz relacyjnych sposobów rozumienia zjawiska
tywności czy dystansie pokoleniowym, oraz (2) mię­
rozwoju.
dzy różnymi wymiarami upływu czasu, tj. między
wiekiem życia, biologicznym, społecznym czy psy­
chologicznym (np. „jestem dojrzała biologicznie do
4.3,5. Funkcjonalna koncepcja
założenia rodziny, lecz nikt z moich rówieśników nie
czyni tego w tym wieku”; „podejmowanie kontaktów
rozwoju Porębskiej
seksualnych przez 15-latkę jest nienormatywne, a na­ Maria Porębska, przez cały okres pracy naukowej
wet dewiacyjne, z punktu widzenia wieku życia, lecz związana z Uniwersytetem Wrocławskim, jest autor­
jednocześnie normatywne z punktu widzenia wieku ką koncepcji rozwoju nawiązującej do sposobu ujmo­
biologicznego dziewcząt osiągających określoną doj­ wania osobowości przez Nuttin (1968) i do koncepcji
rzałość biologiczną”). Asynchronie czy niepunktual- Tomaszewskiego (1975), traktującej zachowanie czło-
4.3. Koncepcje rozwoju człowieka w polskiej literaturze psychologicznej 121

wieka jako funkcję sytuacji100. Badaczka (1990, 3 prawidłowy układ relacji między jednostką a śro­
1995), poszukując uwarunkowań rozwoju, zwraca dowiskiem jest podstawą kształtowania się jej
uwagę na czynniki środowiskowe i biologiczne oraz indywidualności i uzyskania zdolności do prze­
na funkcjonalne powiązania człowieka z otocze­ kształcania otoczenia oraz autokreacji;
niem, które kształtują się w toku przyswajania przez 3 człowiek podlega zmianom rozwojowym przez
niego informacji i pobierania elementów niezbędnych całe życie.
do utrzymania się przy życiu ze środowiska ze­
Koncepcja teoretyczna, tu zaledwie zarysowa- »
wnętrznego: fizycznego i społecznego, w tym kultu­
na, stanowi oryginalną podstawę do badań nad wa­
rowego. Ustabilizowany, utrwalony układ zależności
runkami i przebiegiem rozwoju w podstawowych
między elementami środowiska określa nie tylko je­
środowiskach życia człowieka, takich jak rodzina,
go strukturę, ale i organizację jego funkcjonowania.
szkoła, krąg rówieśniczy itp. Kontynuowanie ba­
W środowisku społecznym funkcjonują ośrodki
dań pozwoli zweryfikować założenia teoretyczne
aktywności, do których można zaliczyć rodzinę, szko­
leżące u jej podstaw (Porębska 1997). Zespół bada­
łę, organizacje społeczne, zakłady pracy itp. Jednostka
czy pracujących pod kierunkiem Marii Porębskiej
jest uczestnikiem co najmniej jednego, a częściej wielu
zgromadził materiał umożliwiający opracowanie
ośrodków aktywności będących szczególnego rodzaju
działań korekcyjnych w ramach modelu rozwoju *
wspólnotami osób powiązanych wzajemnymi relacja­
psychospołecznego w ciągu życia, który wyłania­
mi, które są nawiązywane w procesie realizacji wspól­
nia się z jej prac.
nych zadań. Współdziałanie z innymi ludźmi w rozma­
itych,zmiennychsytuacjachjestźródłem doświadczenia,
które podlega organizowaniu się w trakcie funkcjono­ 4.3.6. Biograficzna koncepcja rozwoju
wania. Omawianą koncepcję można określić - ze człowieka Pietrasińskiego
względu na fakt, iż kluczową rolę przypisuje ona rela­
Zbigniew Pietrasiński (1926-2010) był psychologiem
cjom łączącym podmiot ze światem zewnętrznym - ja­
związanym przez wiele lat z Uniwersytetem War­
ko relacyjną.
szawskim. W swych pracach przedstawiał własny
Autorka zwraca uwagę na rozwojowe znaczenie
pogląd na rozwój człowieka, propagujący orientację
zaangażowania jednostki w sytuacje kształtowane
podmiotową, zgodnie z założeniem o rozwoju w cią­
przez warunki życia. Sytuację człowieka określają
gu życia. Przedmiotem rozważań czynił człowieka
jej elementy składowe, ich aktualne cechy i stan oraz
zaabsorbowanego praktyką życia, z której wyłania
stosunki między nimi a jej wyróżnionym elementem,
się jego biografia. Zbigniew Pietrasiński (1988) ro­
którym jest aktywny podmiot. Ze swych działań
zumiał biografię podmiotu procesualnie - jako ciąg
w środowisku wynosi on doświadczenie o podstawo­
aktywności, od urodzenia do śmierci, która pełni
wym znaczeniu dla dalszego rozwoju. „Konfrontacja
funkcję nadrzędnej struktury regulacyjnej. Składają
właściwości jednostki z otoczeniem może tworzyć
się nań zapisy przeszłości, antycypacje przyszłości
nowe układy warunków w sytuacjach, które wyzwa­
i powiązane z nimi działania w teraźniejszości. Bio­
lają jej działanie” (Porębska 1990, s. 167) i są źró­
grafię człowieka, a tym samym jego rozwój, wyzna­
dłem nowych doświadczeń - korzystnych z punktu
czają czynniki dziedziczne i środowiskowe101, które
widzenia rozwoju jednostki lub zagrażających defor­
autor zaliczał do klasy „formowanie”, oraz czynnik
macją struktury funkcjonowania. Sytuacje i działa­
współtworzenia zaliczony przez niego do klasy „au-
nia, które podtrzymują wspomniane deformacje,
tokreacja”, zaangażowany we współformowanie przez
a tym samym w określony sposób ukierunkowują
jednostkę własnej drogi życiowej. Wyróżnione czyn­
rozwój, stanowią ich niekorzystne konsekwencje.
niki rozwoju, jednostka i ich interakcje tworzą układ
formujący biografię.
Podsumowanie
Szczególne zainteresowanie badacza wzbudzał
W koncepcji Marii Porębskiej: jednak udział aktywności samego podmiotu w jego
3 rozwój człowieka definiowany jest jako kształto­ rozwoju, którą dzielił na: (1) wymuszoną przez oto-
o

wanie się organizacji funkcjonowania, a jego me­


chanizm wiąże się z układem relacji Ja-świat;
100 Tomaszewski, w swych rozważaniach o człowieku i jego
3 podstawą zmian rozwojowych jest doświadczenie
otoczeniu, odwołuje się do teorii pola Kurta Lewina.
wynoszone z uczestnictwa w zmieniających się 101 Pietrasiński określał wpływ środowiska terminem „ura­
sytuacjach: bianie”.
122 4. Teorie rozwoju psychicznego

czenie i (2) autonomiczną. Zachowania autonomicz­ W wieku dojrzałym występują duże rezerwy roz­
ne jednostki umożliwiają jej współtworzenie włas­ woju osób „przeciętnych” w dziedzinie aktywności
nej osobowości i własnej drogi życiowej. Autor intelektualnej i społecznej, których wykorzystanie,
rozróżniał autokreację intencjonalną i spontanicz­ choćby tylko w niepełnym zakresie, daje szansę na
ną, której efektem są niezamierzone zmiany osobo­ osiągnięcie potrzebnej im skali mądrości. Nawet
wości określane też mianem ubocznych. W swych przeciętna jednostka, w wyniku długotrwałej kumu­
pracach Pietrasiński (1990) rozwijał interesujący lacji doświadczeń życiowych, z wiekiem zdobywa
wątek zmian intencjonalnych i ubocznych w aktyw­ szczególną formę mądrości, mianowicie kompetencję
ności człowieka, które mogą prowadzić do przemian biograficzną. Zbigniew Pietrasiński zdefiniował ją
w jej mikro- lub makrostrukturze. Rozważania jako „rozwijającą się stopniowo umiejętność współ­
teoretyczne nad zmianami aktywności, poparte wy­ tworzenia przez jednostkę własnego życia i rozwo­
nikami badań empirycznych, doprowadziły Pietra- ju w sposób coraz bardziej światły i systemowy”, któ­
sińskiego do zdefiniowania rozwoju człowieka jako rej „treść i rola zmieniają się zależnie od otoczenia
ubocznego efektu aktywności podejmowanej w cią­ i indywidualności danej osoby” (Pietrasiński 1988,
gu życia. s. 107). Jednak przekraczanie własnych ograniczeń,
Badacz wyróżnił w życiu człowieka, z punktu wykorzystywanie zdolności, rozwijanie umiejętności
widzenia jego ewolucji jako podmiotu rozwoju, dwa i własnego potencjału zależy w większym stopniu od
główne okresy: przedrefleksyjny i refleksyjny. Pierw­ zmian społeczno-ekonomicznych niż od wiedzy auto-
szy z nich obejmuje pierwsze 12 lat życia i początek kreacyjnej.
młodości. W tym czasie, pod wpływem oddziaływań
zewnętrznych, formują się zręby osobowości i kształ­ Podsumowanie
tują procesy poznawcze istotne dla percepcji i roz­ Zbigniew Pietrasiński w swej koncepcji rozwoju
wiązywania problemów pojawiających się w następ­ przyjął, że:
nym okresie rozwojowym - refleksyjnym. Zatem
3 rozwój trwa całe życie, a w jego toku mogą wy­
warunkiem koniecznym uzyskania zdolności do au-
stępować zmiany o charakterze regresywnym;
tokreacji jest poddanie się oddziaływaniom począt­
3 czynnikami rozwoju są: proces urabiania i proces
kowo niezależnym od woli. W okresie przedreflek-
autokreacji;
syjnym jednostka przygotowuje się do udzielenia
3 rozwój podmiotu jest efektem ubocznym co­
odpowiedzi na pytanie dotyczące właściwości jej śro­
dziennej praktyki życiowej, a doświadczenie ży­
dowiska rozwojowego oraz własnej osoby. Jednak
ciowe jest podstawą mądrości życiowej i kompe­
stopień samopoznania w przypadku większości mło­
tencji biograficznej.
dych ludzi stojących u progu dorosłości nie obejmuje
pełnego rozeznania w uwarunkowaniach własnego Podejście do problematyki rozwoju w ciągu życia
rozwoju i jego alternatywach. Z tego powodu okres zaproponowane przez Pietrasińskiego wiąże osiąga­
refleksyjny rozpoczynają oni od zdobywania pozycji nie przez jednostkę autonomii i zdolności do autokre­
społecznych i różnych dóbr materialnych, a nie od acji z kształtowaniem przez nią własnej drogi życio­
samodzielnego twórczego budowania własnej bio­ wej i układem formującym, którego stanowi ona
grafii. W wieku dojrzałym autokreacja ma najczę­ centralną część.
ściej charakter spontaniczny i jest skutkiem ubocz­ Analiza głównych założeń uwidocznia powiąza­
nym praktycznych wyborów i zdarzeń biograficznych. nie perspektywy indywidualnej z perspektywą spo­
Autokreacja intencjonalna podmiotu przejawia się, łeczną w ujmowaniu rozwoju przez kategorię orien­
jak już sygnalizowano, głównie we współtworzeniu tacji przyszłościowej i perspektywy biograficznej102.
własnej drogi życiowej i nie zawsze, w ocenie Pie- Przyjęcie przez jednostkę perspektywy biograficznej
trasińskiego. zapewnia mu bardziej korzystny roz­ wyznacza kierunek i strukturę jej aktywności w spo­
wój. W okresie refleksyjnym nadal wyraźnie zazna­ sób sprzyjający realizacji wartości i celów istotnych
cza się rola kultury i zróżnicowania środowiska z punktu widzenia podmiotu - dla niego samego lub
w wyznaczaniu kierunków dalszego osobistego roz­ dla innych ludzi - i maksymalizuje szanse na osią­
woju ich uczestników. Otoczenie społeczne może gnięcie i/lub utrzymanie określonej jakości życia
być jednak także źródłem wzorów i nacisków ogra­ w przewidywalnej przyszłości.
niczających autokreację intencjonalną i prowadzą­
cych do stagnacji życia duchowego, stereotypizacji 102 Dostrzegalne jest tu nawiązanie do idei perspektywy
wyborów i rozwiązań. temporalnej i jej komponent wyróżnionych przez Nuttina.
4.3. Koncepcje rozwoju człowieka w polskiej literaturze psychologicznej J 123

4.3.7. Koncepcja osobowości rozwojowej do zmniejszania się, a nawet zanikania jej możliwo­
ści. W tym miejscu uwidocznia się przekonanie ba­
Obuchowskiego
dacza o ważnej roli czynnika biologicznego, w tym
Kazimierz Obuchowski, psycholog przez wiele lat genetycznego, oraz środowiska zewnętrznego
pracy twórczej związany z Polską Akademią Nauk, w kształtowaniu osobowości człowieka i jego ak­
Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu tywności w przebiegu drogi życiowej. Czynnikiem
i Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego w Bydgosz­ rozwojowym o szczególnym znaczeniu jest wypra­
czy, jest autorem znaczących prac naukowych nawią­ cowanie przez jednostkę ogólnej i stosunkowo sta­
zujących do problematyki rozwoju człowieka. bilnej koncepcji działania, warunkującej elimina­
W koncepcji osobowości rozwojowej określa cję sposobów działania tracących swą skuteczność,
rozwój jako jedną z postaci zadaniowych zmian oso­ a zarazem umożliwiającej nabywanie nowych.
bowości103. Przejawiają się one w dostrajaniu osobo­ Zdaniem Obuchowskiego, rozwój zapewniają
wości do realizacji zadań dalekich, którego konse­ wyłącznie działania, które nie mają charakteru ego­
kwencją jest wzbogacanie świata wewnętrznego centrycznego. Jednak, jak już wcześniej sygnalizo­
jednostki, stabilizowanie jej postaw prospołecznych, wano, zmianom adaptacyjnym i zmianom jakościo­
podnoszenie poziomu skuteczności działań oraz sa­ wym podlega układ programujący osobowości,
tysfakcji życiowej (Obuchowski 1985)104. Kategoria tworzony przez wiedzę, zadania i postawy, w odróż­
zadanie jest jedną z najważniejszych, w omawianej nieniu od układu bazalnego, który jest funkcją wła­
koncepcji, determinant funkcjonowania człowieka, ściwości fizjologicznych mózgu i doświadczenia bio­
rozumianą jako stan rzeczy, którego zrealizowanie logicznego gatunku. Właściwości układu bazalnego
wypływa - w jego przekonaniu - z własnych intencji. (np. temperament, poziom inteligencji) mogą ujawnić
Zadania realizowane przez jednostkę, które są jej na­ się w stopniu i w sposób zależny od wymagań spo­
rzucone przez otoczenie, są określane jako wymaga­ łecznych (np. wychowania) - w takim rozumieniu nie
nia. Niektóre z nich mogą zostać przez podmiot uzna­ podlegają zmianom o charakterze jakościowym. Na­
ne za jego własne zadania, na których skoncentruje tomiast podlegają one zmianom związanym z proce­
on swą aktywność w określonym momencie życia. sami dojrzewania - jednak, zgodnie z poglądami
Na podstawie analiz kluczowych koncepcji oso­ Obuchowskiego, ten rodzaj zmian nie ma charakteru
bowości, Obuchowski dostrzega zasadność rozróż­ rozwojowego, gdyż nie spełnia podstawowego kryte­
nienia dojrzewania i rozwoju, przy czym ten ostat­ rium, jakim jest pojawienie się nowej właściwości -
ni rozumie jako przybieranie przez jednostkę niezdeterminowanej wcześniejszymi105.
właściwości nowych - niewyprowadzalnych i nie­ Idea osobowości rozwojowej, jak podkreśla jej
zdeterminowanych dotychczasową organizacją jej twórca, jest propozycją normatywną106. Wiąże za­
właściwości. W świetle rozważań autora, rozwój gadnienia rozwoju osobowości z zagadnieniem wzor­
jednostki dokonuje się w związku z realizacją za­ ców kulturowych, warunków społecznych, środków
dań, jakie sama sobie stawia, a które wiążą się z jej nacisku na jednostkę, określanych niekiedy mianem
koncepcją własnej osoby i koncepcją świata. Zada­
nia dalekie, wytyczając kierunki i cele aktywności,
nie tylko nadają sens ludzkiej egzystencji, ale też
odgrywają istotną rolę w zmianach psychicznych 103 W odniesieniu do konstruktu osobowości.
104 Autor, obok zmian zadaniowych, wyróżnia jeszcze inne
podporządkowanych działaniom realizacyjnym
postacie zmian, mianowicie: fazowe, ciągłe, kompensacyjne i de-
- (Obuchowski 2000a). W ten sposób autor, przyjmu­ kompensacyjne. Wiąże je z dwoma wyodrębnionymi przez siebie
jąc, że rozwój jest wynikiem adaptacji twórczej do układami osobowości: programującym i bazalnym. Zmiany zada­
zadań dalekich, dostarcza podstawy do rozpoznania niowe dotyczą układu programującego, zmiany fazowe i ciągłe -
układu bazalnego, a dekompensacyjne i kompensacyjne - obu
istoty zmiany rozwojowej jako związanej z realiza­
układów. Kompletny opis zmian osobowości wymaga operowa­
cją odległych celów o charakterze intencjonalnym.
nia wszystkimi wymiarami.
W tym świetle zmianami rozwojowymi są te, które 105 W przypadku programu bazalnego znacząca jest rola
ułatwiają podmiotowi opanowanie przyszłości, in­ czynników biologicznych, w tym genetycznych.
nymi słowy: stanowią „adaptację osobowości do 106 Obuchowski rozróżnia cztery tory kształtowania osobo­
wości, w zależności od typu uczestnictwa w zmianach społeczno-
rzeczywistości oczekiwanej” (Obuchowski 1985,
-ekonomicznych, które wiodą do odmiennych jej typów, miano­
s. 11). Odróżnia je od zmian będących skutkiem wicie: twórczego, przystosowanego, dyssocjalnego i oderwanego.
dojrzewania organizmu, jego starzenia się lub ogra­ W celu pogłębienia wiedzy na ten temat warto sięgnąć do prac
niczania zasięgu działań jednostki, prowadzącego źródłowych.
124 3 4. Teorie rozwoju psychicznego

realiów życiowych, dostrzegając ich złożoną rolę ekonomicznej lub od wydarzeń o randze historycznej,
w kształtowaniu człowieka, przejawiającą się nie­ nie ma szans na zrealizowanie swych zadań dalekich,
rzadko w blokowaniu jego możliwości. W swej kon­ a - zgodnie z wcześniejszymi rozważaniami - kre­
cepcji osobowości autobiograficznej Obuchowski, owanie przyszłości ściśle wiąże się z osiąganiem za­
analizując fazy rozwoju osobowości w relacji do dań dalekich. Zatem tylko jednostka angażująca się
okresów cywilizacyjnych przemian, stawia drogo­ w wydarzenia zachodzące w jej środowisku jest
wskazy służące przygotowaniu współczesnych do w stanie zmieniać świat zgodnie ze swą własną jego
sprostania wyzwaniom współczesności. wizją i tym samym osiąga status jednostki-podmio-
Koncepcja rozwoju osobowości zaowocowała tezą tu: osoby autonomicznej i rozwijającej się, realizują­
o rewolucji podmiotów, zgodnie z którą człowiek po­ cej swe cele, w tym cel nadrzędny - zyskanie poczu­
winien samodzielnie tworzyć własne podstawowe od­ cia sensu życia. Na szczycie hierarchii zadań dalekich
niesienia do siebie i świata, a „współuczestniczą w tym współczesnego człowieka-podmiotu plasują się te,
procesie jego pragnienia i osobiście wypracowana które wiążą się z działaniami o charakterze ponad-
koncepcja świata” (Obuchowski 2000b, s. 11). W cią­ jednostkowym, które jednak umożliwiają zachowa­
gu życia jednostka przechodzi z etapu czy statusu nie dystansu psychicznego, a w konsekwencji wzmac­
człowieka-przedmiotu, którego aktywność jest regu­ niają poczucie odpowiedzialności osobistej podmiotu
lowana przez przepisy ról społecznych i ukierunkowa­ (Obuchowski 2000b).
na przez wymagania otoczenia, do etapu/statusu czło-
wieka-podmiotu, który sam określa cele swej Podsumowanie
aktywności i kieruje przebiegiem realizacji zadań, za­ Koncepcja osobowości rozwojowej wskazuje na:
równo bliskich, jak i dalekich. Człowiek-podmiot nie
3 podstawowe etapy/fazy kształtowania osobowo­
tylko organizuje swe życie w sposób intencjonalny,
ści, a zatem zakłada nie tylko możliwość jej >
określa cele i zadania, ale ponadto jest świadomy wła­
zmian w czasie, ale też możliwość jej rozwoju
snej odpowiedzialności za swe czyny i gotów do jej
w ciągu życia: od człowieka-przedmiotu do czło­
podjęcia. Poczucie prywatnej odpowiedzialności za
wieka-podmiotu;
losy nie tylko własnej osoby, ale przede wszystkim za
3 czynniki zmian: biologiczne, społeczne (w tym:
losy świata są, zdaniem Obuchowskiego, immanent-
kulturowe, edukacyjno-wychowawcze, ekono­
nym atrybutem współczesnych ludzi-podmiotów i for­
miczne, przełomowe wydarzenia historyczne), ak­
mą nowego indywidualizmu (inaczej: neoindywidu-
tywność jednostki i stabilna koncepcja działania;
alizmu). W ostatnich pracach autor powraca do myśli
3 rolę zadań dalekich, w szczególności prospołecz­
o znaczeniu działań prospołecznych (np. na rzecz
nych, w regulacji rozwoju człowieka;
ochrony środowiska przyrodniczego przed dewasta­
3 cel nadrzędny rozwoju, jakim jest uzyskanie po­
cją) i współdziałania grupowego dla rozwoju jednost­
czucia sensu życia i odnalezienie sensu życia.
ki autonomicznej i twórczej, i wskazuje na ich ograni­
czenia związane z kolektywizmem i niedostatkiem Kazimierz Obuchowski, w pogłębianej przez lata
poczucia osobistej odpowiedzialności. Dostrzega też koncepcji osobowości rozwojowej, podkreśla jej
ograniczenia w rozwoju człowieka-podmiotu skoncen­ aspekty strukturalne i temporalne. Akcentuje zmien­
trowanego na swych autonomicznych celach, oderwa­ ność osobowości w czasie, wynikającą z podejmowa­
nego od otoczenia i mającego w związku z tym złudne nia zadań dalekich, wpisanych w jednostkową kon­
przekonanie o swej autonomii. Zerwanie łączności cepcję własnej osoby i koncepcję świata. W tym
z rzeczywistym światem i zamknięcie się w świecie świetle, zmiany rozwojowe osobowości są konse­
fikcyjnym uniemożliwia adaptację, tym bardziej ada­ kwencją jej organizacji wokół konstruktów o charak­
ptację twórczą, bo nie można przekształcać czegoś, terze prospektywnym i prospołecznym. W przypad­
z czym nie ma się kontaktu, z czym nie wchodzi się ku ich niedostatku trudno jest zakładać możliwość
w interakcje107, Jednostka odizolowana od rzeczywi­ rozwoju osobowości człowieka, chociaż nie przekre­
stości, czy to fizycznej, przyrodniczej, czy społeczno- śla to możliwości jej zmian w wyniku oddziaływań
zewnętrznych, w tym wychowawczych, także dzia­
łań samowychowawczych, jak też noszących znamio­
107 Według Obuchowskiego indywidualizm zeszłego wieku
na kompensacyjnych. Autor odważnie i uczciwie wy-
przybierał formę protestu lub infantylnego negatywizmu. w od­
różnieniu od indywidualizmu współczesnego, który łączy poczu­
znaje, że zarysowana przez niego koncepcja rozwoju
cie prywatnej odpowiedzialności za los świata, współdziałanie osobowości wyrasta nie tylko z wiedzy o człowieku,
zespołowe i cele ponadosobiste. ale też z osobistej wizji ludzkości.
4.4. Podsumowanie 125

4.4. PODSUMOWANIE praw, ale także tego, co w funkcjonowaniu jednostki


jest wyjątkowe i zmienne. W konsekwencji, w bada­
Uważne zapoznanie się z zaprezentowanymi tu po­ niach nad rozwojem coraz częściej uwzględniane jest
glądami na temat rozwoju człowieka może doprowa­ podejście relacyjne i skoncentrowane na osobie (zob.
dzić Czytelnika do stwierdzenia, iż psychologii bra­ rozdz. 3 i 5).
kuje teorii rozwoju człowieka sensu stricto™. Żadna
z przytoczonych propozycji nie spełnia kryteriów teo­
rii naukowej, bo żadna nie dostarcza podstaw do peł­
nego rozpoznania źródeł rozwoju i jego czynników, SŁOWA KLUCZOWE
ani też do zrozumienia i wyjaśnienia mechanizmów
rozwoju, a tym samym nie daje możliwości przewidy­ koncepcja rozwoju - konstrukcja teoretyczna będą­
wania przebiegu procesów rozwojowych w ciągu ży­ cą propozycją wyjaśnienia przebiegu rozwoju
cia. Niektóre z propozycji spełniają wymagania sta­ psychologicznego i zmian w zachowaniu, która
wiane teoriom, a związane z funkcją wyjaśniającą, nie została jeszcze w wystarczającym stopniu
ale już nie predyktywną. Ten pierwszy wymóg wyda­ zweryfikowana ani sfalsyfikowana empirycznie.
ją się spełniać propozycje formułowane w ramach po­ Pojęcie zbliżone pod względem treści do pojęcia
dejścia psychodynamicznego, a drugi z nich - propo­ nieformalnej teorii rozwoju.
zycje osadzone na gruncie behawioryzmu. Ponadto model rozwoju - wzór zmian w funkcjonowaniu
podejście badawcze wypracowane przez behawiory- psychicznym, które dokonują się wraz z wiekiem
stów umożliwia, w odróżnieniu od innych podejść, organizmu. W przeciwieństwie do teorii, która
względnie obiektywny pomiar zmian w zachowaniu, tworzy zespół spójnych logicznie twierdzeń wy­
uwzględniający zarazem zmiany w środowisku roz­ jaśniających badane empirycznie zmiany rozwo­
wojowym. Jednak zdaniem wielu badaczy, poważnym jowe, model nie wynika bezpośrednio z faktów.
ograniczeniem tego podejścia jest skoncentrowanie Model reprezentuje teorię i jest jak gdyby jej
uwagi na pomiarze jawnego zachowania (aktywności uproszczoną analogią lub metaforą.
zewnątrzpsychicznej) i rezygnacja z poznania aktyw­ periodyzacja rozwoju - podział życia ludzkiego na
ności wewnątrzpsychicznej i jej zmian. okresy rozwojowe (ery, podokresy, stadia, fazy),
Chociaż behawiorysta potrafi kontrolować zmiany wyróżnione ze względu na przyjęte przez bada­
w zachowaniu, wywoływać je, wyjaśnić ich dotych­ cza wskaźniki zmian rozwojowych funkcjonowa­
czasowy przebieg i przewidywać dalszy kierunek nia psychiki i zachowania, które zachodzą
zmian, to nie jest zainteresowany mechanizmami ak­ w określonych ramach czasowych wyznaczonych
tywności wewnątrzpsychicznej, procesów tworzących wiekiem życia.
i przekształcających struktury psychologiczne, które teoria rozwoju - logicznie uporządkowany system
są uznawane przez większość psychologów za najistot­ pojęć, twierdzeń i zasad wywiedzionych z fak­
niejsze regulatory zachowania i rozwoju człowieka. tów, służący zrozumieniu i wyjaśnieniu genezy,
Wydaje się, że współczesna psychologia rozwoju uwarunkowań i przebiegu procesu rozwoju psy­
próbuje zniwelować niedostatki różnych podejść, chiki i zachowania oraz współzależności między
które zmniejszają ich użyteczność eksplanacyjną nimi, pozwalający na przewidywanie zmian
i predyktywną, rozbudowując w tym kierunku warsz­ funkcjonowania organizmu.
tat metodologiczny, operujący coraz to bardziej zło­
żonymi analizami statystycznymi. Zabiegi te zdają
się wiązać z nieustającym dążeniem badaczy do uzy­
skania przez psychologię statusu, jaki przypisywany ZADANIA KONTROLNE
jest naukom ścisłym i przyrodniczym. Jednak we
współczesnej psychologii nasila się też odmienne ro­ 1) Określ, jaka jest różnica między teorią a koncep­
zumienie jej pozycji wśród innych dyscyplin nauki. cją naukową.
Zaczynamy traktować psychologię jako jedną z nauk 2) Określ, jakie są zadania teorji rozwoju człowieka.
o życiu, poszukując nie tylko uniwersalnych i stałych 3) Przedstaw główne kryteria klasyfikacji teorii
i koncepcji rozwoju człowieka.
4) Określ, jakie teorie i koncepcje zaliczyć należy do
108 Dyskusję na temat ograniczeń dotychczasowych modeli
rozwoju człowieka zainicjowali w polskiej psychologii rozwojo­ dominującego współcześnie nurtu badań nad roz­
wej Trempała (2003a) i Niemczyński (2003). wojem człowieka.
126 4. Teorie rozwoju psychicznego

5) Porównaj najbardziej znaczące teorie i koncepcje L1LĘRATURA ZALECANĄ


rozwoju człowieka, budując odpowiednią tabelę
zawierającą kolejno następujące kolumny: (a) po­ Bee H. (2004). Psychologia rozwoju człowieka (tłum.
dejście; (b) czołowi przedstawiciele; (c) rodzaje A. Wojciechowski). Poznań: Zysk i S-ka Wydaw­
zmian (ilościowe vs. jakościowe, ciągłe vs. nie­ nictwo.
ciągłe, ukierunkowane vs. nieukierunkowane); Bremner J.G., Lewis C. (red.) (2006). Developmental
(d) mechanizmy rozwoju (czynniki rozwoju); (e) cel psychology I. Perceptual and cognitive develop-
rozwoju. ment (t. 1-3). London, Thousan Oaks, New Delhi:
6) Oceń użyteczność poznanych teorii i koncepcji SAGĘ Publications.
rozwoju człowieka dla opisu, wyjaśniania i mo­ Hall C.S., Lindzey G, Campbell J.B. (2006). Teorie
dyfikowania zmian rozwojowych na skali od 1 do osobowości (tłum. J. Kowalczewska, J. Radzicki,
3 (gdzie: 1 - mała użyteczność; 2 - umiarkowana; M. Zagrodzki). Warszawa: WN PWN.
3 - duża). Trempała J. (2000). Koncepcje rozwoju człowieka.
7) Wymień podstawowe ograniczenia wiodących W: J. Strelau (red.), Psychologia. Podręcznik aka­
teorii i koncepcji rozwoju człowieka. demicki (t. 1, s. 256-282). Gdańsk: GWP.
8) Przedstaw przyczyny wielości i różnorodności Tyszkowa M. (red.) (1988). Rozwój psychiczny czło­
podejść w teorii rozwoju człowieka. wieka w ciągu życia. Warszawa: PWN.
1
1

BADANIE ROZWOJU PSYCHICZNEGO CZŁOWIEKA

Janusz Trempata i Marian Olejnik

W rozdziałach poświęconych problemom natury i me­ Badacze stosują odmienne podejścia związane z róż­
chanizmu zmiany rozwojowej niejednokrotnie nawią­ nymi założeniami metodologicznymi i epistemolo-
zywaliśmy do zagadnień metodologicznych, wskazując gicznymi, wykorzystują różne metody pomiaru oraz
na ścisłe związki między teorią a metodologią badań koncentrują uwagę na odmiennych wynikach badań,
nad rozwojem psychicznym człowieka. To, jak badacz opisując inne aspekty, a, w konsekwencji, różny za­
pojmuje zjawisko, decyduje o przedmiocie badań i sto­ kres zjawiska rozwoju psychicznego. Dyskusje na ten
sowanych metodach jego pomiaru. Z drugiej jednak temat w psychologii rozwojowej i osobowości zwykle
strony, złożoność zjawiska rozwoju ogranicza możliwo­ dotyczą podejść: idiograficznego vs. nomotetycznego,
ści jego badania i często stawia badacza przed wybo­ typologicznego vs. dymensjonalnego oraz klinicznego
rem określonej metody czy strategii gromadzenia da­ vs. statystycznego (Magnusson 1990; Pulkkinen, Ca-
nych, która koncentruje uwagę tylko na pewnych jego spi 2002). Z punktu widzenia holistycznej i interak­
aspektach, pomijając inne. Badacz musi rozważyć pro­ cyjnej perspektywy badawczej, przyjmowanej w głów­
blem rzetelności i trafności określonych planów oraz nym nurcie współczesnych badań nad rozwojem
narzędzi badawczych, które zamierza zastosować w po­ człowieka, można wyróżnić dwie podstawowe strate­
miarze tego, co chce badać. Gdy zgromadzimy dane na gie badań: zorientowane na „zmienne” oraz zoriento­
dany temat, to stajemy przed problemem dopasowania wane na „osobę”, na których skupimy uwagę.
modelu analizy statystycznej do zbioru danych i natury
badanego zjawiska. Niewłaściwe rozstrzygnięcia meto­
dologiczne na etapie wyboru metody i narzędzi oraz 5.1.1. Podejście skoncentrowane
dopasowania modelu analizy danych, ale także w za­ na zmiennych vs. na osobie
kresie doboru do próby osób badanych, mogą być źró­
Rozróżnienie podejścia skoncentrowanego na „zmien­
dłem poważnych błędów w pomiarze zmian rozwo­
nych” i podejścia skoncentrowanego na „osobie” zo­
jowych. W badaniach nad rozwojem psychicznym
stało zapoczątkowane wiele lat temu przez Błocka
człowieka nie są również obojętne problemy etyczne, do
(1971) oraz pogłębione przez Magnussona (Magnus­
których przywiązujemy w psychologii coraz większą
son 1990; Magnusson, Andersson, Tórestad 1996:
wagę. Przytoczone zagadnienia są przedmiotem rozwa­
Magnusson, Stattin 2006) i innych (zob. Overton
żań prezentowanych w tym rozdziale.
2006). Rozróżnienie to, naszym zdaniem, ujmuje naj­
ważniejsze kontrowersje metodologiczne, najczęściej
5.1. PODEJŚCIA BADAWCZE współcześnie dyskutowane w badaniach nad rozwo­
W PSYCHOLOGII ROZWOJOWEJ jem psychicznym człowieka.

Studiując literaturę można zauważyć, że zjawisko roz­ Podejście skoncentrowane na zmiennych. Cechą
woju psychicznego jest badane w różnych ujęciach. charakteryzującą badania w psychologii jest nacisk
128 5. Badanie rozwoju psychicznego człowieka

na zmienne (funkcje). Zmienne traktowane są jako biegu zmian lub relacji zachodzących między różny­
czynniki sprawcze (przyczyny) oraz następcze (skut­ mi czynnikami nie musi być taki sam dla każdej ba­
ki). Uwagę badaczy koncentrują pojedyncze zmien­ danej jednostki. Odchylenia od reguły są nie tyle
ne, ich kombinacje, wzajemne powiązania, a także szumem informacyjnym wynikającym z błędu po­
związki zmiennych ze specyficznymi kryteriami. miaru badanych zmiennych, ile raczej wynikają
W kategoriach zmiennych formułowane są problemy z międzyosobniczych różnic w rozwojowych wzo­
badawcze oraz interpretowane wyniki badań. W psy­ rach wewnątrzosobniczych przekształceń. Dlatego
chologii rozwojowej, poszukując uwarunkowań funk­ zmiany rozwojowe są badane w kategoriach indywi­
cjonowania i rozwoju jednostki, badamy różnice dualnych wzorów wartości badanych zmiennych
w stanach pojedynczej zmiennej wraz upływem cza­ (konfiguracji) i ich zmian wraz z wiekiem, w odnie­
su, zmiany we wzorach powiązań między różnymi sieniu do każdej osoby badanej.
zmiennymi w różnym czasie badania, a także związ­ O ile w podejściu zorientowanym na zmienne
ki między różnymi zmiennymi indywidualnymi (funkcje) celem badań naukowych jest predykcja,
i środowiskowymi. o tyle ostatecznym kryterium sukcesu naukowych po­
Badania te zwykle zajmują się tymi aspektami szukiwań w psychologii zorientowanej na osobę jest
funkcjonowania i rozwoju, które dają się zdefiniować zakres wyjaśnienia i zrozumienia procesów leżących
w kategoriach hipotetycznych zmiennych, uznawa­ u podstaw funkcjonowania i rozwoju człowieka.
nych i traktowanych jako zmienne nomotetyczne, od­
noszące się do zjawisk powtarzalnych i posiadające Trafność. Wyróżnione tu podejścia są w literaturze
moc wyjaśniania. Poszukiwane są przeciętne tenden­ przedmiotu często sobie przeciwstawiane (zob. np.
cje i uniwersalne prawidłowości, dające się zidentyfi­ Birren, Schaie 2001; Schaie, Willis 2002; Straś-
kować w różnych grupach osób badanych i sytu­ -Romanowska 2007). Wydaje się jednak, że wcale się
acjach oraz w różnym czasie. Na ich podstawie nie wykluczają, a wręcz przeciwnie - uzupełniają
formułowane są ogólne twierdzenia, traktowane jako się, zwłaszcza gdy uświadomimy sobie, że określony
stałe i pewne prawa, pozwalające przewidywać ludz­ układ zmiennych indywidualnych jako całość two­
kie zachowanie. Celem badań naukowych w tym po­ rzy zawsze pewną jakość charakteryzującą życie
dejściu jest predykcja indywidualnego zachowania psychiczne jednostki, oraz że każda zmiana elemen­
w różnych sytuacjach czy w różnym wieku życia tarna ma znaczenie dla całości organizacji systemu
ludzkiego. Dokładność predykcji jest traktowana ja­ stosunków człowieka z otoczeniem i ich roli w indy­
ko podstawowe kryterium rzetelności naukowej praw widualnej historii życia psychicznego. „Tradycyjne
psychologii. podejście zorientowane ria zmienną wymaga dopeł­
nienia w postaci orientacji na osobę, z uwzględnie­
Podejście skoncentrowane na osobie. Obok trady­ niem ram holistyczno-interakcyjnych” (Magnusson,
cyjnej w psychologii orientacji na zmienne (funkcje), Stattin 2006, s. 433).
ukształtowała się orientacja na osobę - głównie W przypadku, gdy interesuje nas „izolowana’
w badaniach nad rozwojem człowieka w ciągu życia. funkcja psychiczna (np. spostrzeganie, uwaga, empa­
W podejściu tym jednostka traktowana jest jako tia) i poszukujemy odpowiedzi na pytanie o jej po­
nieredukowalna całość procesów i funkcji, odpo­ ziom lub zmiany w jej poziomie w populacji, to uwa­
wiedzialna za indywidualną strukturę doświadczeń gę zwykle koncentrujemy na danej zmiennej (funkcji).
i przeobrażanie się sposobów ich przeżywania (psy­ Na podstawie statystycznej analizy zgromadzonych
chologia humanistyczna) lub jako złożony system, danych oraz replikacji badania w różnych grupach
który funkcjonuje i rozwija się całościowo w dyna­ i/lub sytuacjach, wnioskujemy o ogólnej prawidło­
micznym procesie zmian wielowymiarowych, wielo­ wości w danym zakresie (zob. zasada autoreplikacji
krotnie i wieloczynnikowo determinowanych (psy­ SMAR „kto smaruje ten jedzie”, Wojciszke 2004).
chologia rozwoju człowieka). Jednakże taki sposób badania rozwoju psychicznego
W głównym współcześnie nurcie badań nad roz­ posiada znaczne ograniczenia (zob. Magnusson 1990;
wojem człowieka przyjmuje się, że całość kształtuje Bergman 2002; Magnusson, Stattin 2006).
się w interakcjach, jakie zachodzą między jej czę­ Po pierwsze, w badaniach zorientowanych na
ściami, których znaczenie jest związane z rolą, jaką zmienne, zwykle zakładamy liniowość badanej rze­
pełnią one w całym funkcjonowaniu osoby i jej sto­ czywistości. W statystycznej analizie danych stosuje­
sunkach z otoczeniem (zob. całość jako dynamiczny my najczęściej metody regresji liniowej (np. korela­
system, podrozdz. 3.3.2). W ujęciu tym wzór prze­ cje, analizę ścieżek) oraz coraz częściej liniowe
5,1. Podejścia badawcze w psychologii rozwojowej £1 129

modele równań strukturalnych (np. LISREL). Ich rozwojowej błędów generalizacji wyników badań,
rozpowszechnienie w psychologii może dziwić, gdyż np.: (a) wnioskowania o prawach rozwoju na podsta­
-jak pisaliśmy w podrozdziale 3.3.1 - już dawno te­ wie przeciętnych wyników pomiaru w grupie bada­
mu Lewin (1931) przeciwstawił się stosowaniu takich nych; (b) wnioskowania o powiązaniu różnych
modeli, dowodząc w sposób przekonujący, że kon­ zmiennych na poziomie indywidualnym na podsta­
cepcje „przeciętnego dziecka” i „przeciętnej sytuacji” wie badań grupowych; (c) wnioskowania o prawidło­
są abstraktami, które nie mają żadnego zastosowania wościach rozwoju na podstawie różnic w poprzecz­
w badaniu dynamiczności. nym pomiarze zmiennej w grupach wiekowych.
Po drugie, można dodać, że koncepcje „przecięt­
nych” wzorów powiązań między różnymi zmienny­
mi mają ograniczone zastosowanie w badaniu różnic
5.1.2. Podsjście statyczne vs. dynamiczne
indywidualnych. Publikowane ostatnio wyniki badań O rozwoju wnioskujemy zwykle na podstawie różnic
dowodzą, że większość osób w badanej grupie może w pomiarach zmiennej w różnym czasie badania
przejawiać indywidualne, inne niż „przeciętny”, (t„ t2, t3 ...) lub korelacji między tymi pomiarami
wzory powiązań między zmiennymi oraz dróg roz­ (zob. operacjonalizacje rozwoju, rozdz. 2). Więk­
wojowych w ich przekształcaniu się (Aunola i in. szość badaczy rozwoju współcześnie akceptuje -
2002; w ekstremalnych warunkach modelowania przynajmniej w sferze deklaracji - założenie mówią­
komputerowego nawet wszystkie osoby, Molenaar, ce o dynamiczności zmian rozwojowych. Pojawia się
Huizenga, Nesselroade 2002). Ogranicza to w sposób jednak pytanie, czy można zrozumieć proces rozwoju
zasadniczy możliwość przenoszenia wniosków z ba­ na podstawie „migawkowych” danych zgromadzo­
dań grupowych na jednostkę. nych w kilku punktach czasu. Wydaje się to być wąt­
Po trzecie, replikacja badań, traktowana trady­ pliwe zarówno w tradycyjnym podejściu, skoncentro­
cyjnie jako kryterium rzetelności naukowej, nie za­ wanym na zmiennych, ale także w badaniach
wsze jest możliwa w psychologii rozwojowej. Bada­ zorientowanych na osobę, przynajmniej w takich,
czy interesują nie tylko zmiany krótkoterminowe, ale w których „dynamiczność” rozwoju jednostki spro­
także dokonujące się w długich okresach, trwających wadzona jest do statycznego porównywania stanów/
lata czy dziesiątki lat. Replikacja takich badań nie własności w czasie1. W ujęciu holistyczno-interakcyj-
jest uzasadniona, powtórzone bowiem w innym cza­ nym poznanie zjawiska rozwoju psychicznego polega
sie historyczno-społecznym badanie dotyczy zwykle bowiem nie tyle na badaniu stanów/własności syste­
osób w tym samym wieku życia, lecz reprezentują­ mu, ile głównie procesu zmian zachodzących w jego
cych inną kohortę (rocznik). Na konsekwencje tego stanach/własnościach.
rodzaju błędu w poprzecznym pomiarze zmian roz­ Niestety, większość standardowych metod bada­
wojowych dawno temu wskazywał Schaie (1965, nia i klasyczne metody statystycznej analizy danych
2000). Powtórzenie badań podłużnych, ma sens nie empirycznych wykazuje brak odpowiednich właści­
po to, aby uprawomocnić wyniki wcześniejszych wości, tj. izomorficznych w stosunku do teoretyczne­
ustaleń, lecz aby poznać efekty ukośne, tj. stałość go modelu dynamicznych procesów rozwojowych
i zmienność interesujących nas prawidłowości w ko­ (zob. rozdz. 2 i 3). Problem ten dotyczy w mniejszym
lejnych generacjach. Natomiast autoreplikacje badań bądź większym zakresie zarówno badań makroro-
podłużnych, tj. przez tego samego badacza lub ze­ zwojowych, jak i mikrorozwojowych.
spół (o których pisze Wojciszke 2004) są zazwyczaj
po prostu niemożliwe technicznie. Niedopasowanie czynności badawczych do przed-,
Dlatego, gdy chcemy w psychologii rozwojowej miotu badań. Zastosowanie określonego podejścia
poznać dynamikę powiązań między różnymi funk­ wynika czasami z trudności, jakie badacz napotyka
cjami psychicznymi w ramach systemu, jakim jest w dopasowaniu do siebie teorii, sformułowanych pro­
jednostka, oraz dynamikę powiązań jednostki z oto­ blemów badawczych i metody badania. Badacz zwy­
czeniem, to najczęściej stosujemy podejście skoncen­ kle wie „więcej” o przedmiocie badania i chciałby
trowane na osobie (osobach). Badamy rozwój w taki zbadać „więcej”, niż tojest możliwe przy zastosowa­
sposób, aby możliwe było równoczesne porównywa­ niu dostępnych mu standardowych sposobów pomia­
nie różnic wewnątrzosobniczych i międzyosobni-
czych we wzorach badanych zmiennych i ich powią­ 1 Badania tego rodzaju czasami są określane jako „nieroz-
zań. Trafność tego podejścia wiąże się z faktem, że wojowe” badania rozwojowe (zob. Rzechowska 2003; Valsiner
znacznie redukuje ono wiele znanych w psychologii 2006).
130 5. Badanie rozwoju psychicznego człowieka

ru badanego zjawiska i standardowych metod analizy X i Y oraz że nie zachodzą zmiany w procesie roz­
zgromadzonych danych empirycznych (Bergman woju osób badanych. W rzeczywistości natomiast,
2002; Cairns, Cairns 2006). między pomiarami t, a t, zachodzą prawidłowości, co
Z jednej strony, nie zawsze potrafimy dopasować z łatwością dostrzeżemy „patrząc” na wykresy zmian
przyjęte modele teoretyczne i postawione problemy zobrazowane na ryc. 5.1.
badawcze do możliwych (dostępnych) sposobów gro­
madzenia danych empirycznych na dany temat. Prze­
jawy rzeczywistości są bogatsze niż możliwości jej
poznania za pomocą sposobów jej badania, które są
nam znane lub uznawane za standardowe. Na przy­
kład, nie wszystkie problemy istotne z punktu widze­
nia teorii rozwoju człowieka można badać metodą
eksperymentalną. Zakres zastosowań podłużnych
planów badawczych jest również ograniczony. Prawi­
dłowości rozwojowe opisywane przy zastosowaniu
metody mikrogenetycznej nie dają się sprowadzić do
X
zmian makrorozwoj owych, i odwrotnie.
Z drugiej natomiast strony, nawet doświadczeni Rycina 5.1. Fikcyjne dane dla czterech osób w pomiarze
zmiennej X i Y w czasie t, i t2. Linia ciągła wiąże wyniki da­
badacze napotykają czasami trudności związane
nej osoby w dwóch różnych punktach czasu pomiaru. Linia
z brakiem odpowiedniości między posiadaną wiedzą
przerywana symbolizuje kierunek upływu czasu (ryc. zmody­
o przedmiocie badań i/lub dostrzeganymi problema­ fikowana na podst. Bergman 2002, s. 184).
mi a standardowymi metodami statystycznymi, dają­
cymi się zastosować w badaniu tych problemów. Nie
chodzi tylko o to, że spełnione muszą być określone Przyglądając się wykresom na ryc. 5.1, wyraźnie
warunki zastosowania danego testu statystycznego można dostrzec, że wszystkie cztery osoby wykazują
(np. wielkość próby, normalność rozkładu). Często zmianę w czasie, która dokonuje się według tej samej
zdarza się, że wiedza badacza o naturze i złożoności reguły: w czasie t2 maleją wartości Y i wzrastają
badanego zjawiska rozwoju psychicznego przekracza wartości X. Przykład ten pokazuje możliwość „zgu­
możliwości znanych mu sposobów statystycznej ana­ bienia” w statycznej analizie badanego procesu, wy­
lizy zgromadzonych danych empirycznych. korzystującej standardowe metody statystyczne, na­
wet silnych prawidłowości (dynamicznych zmian).
Statyczność modeli statystycznych w badaniu Podobny problem napotkać możemy, jeśli zastosuje­
dynamiczności. Ograniczenia w stosowaniu kla­ my w analogiczny sposób analizę korelacyjną w sza­
sycznych modeli analizy statystycznej w badaniu cowaniu rzutu oszczepem lub przebiegu cząstek ma­
procesu rozwoju wiążą się głównie ze wspomnia­ terii (podobny przykład zob. podrozdz. 5.3).
nym wcześniej założeniem liniowości. Uogólniając, Ktoś może powiedzieć, że tego rodzaju błędów
można powiedzieć, że klasyczne i dotąd znane mo­ można uniknąć, stosując analizę przeciętnych ten­
dele analizy statystycznej nie najlepiej radzą sobie dencji zmian podłużnych i odchyleń standardowych.
z problemem czasu. Dokładniej, ich słabością jest W istocie, obraz tych zmian będzie wówczas bardziej
to, że „ignorują” lub nie mogą poradzić sobie z róż­ odpowiadał rzeczywistemu. Nie zawsze jednak tak
nicami międzyosobniczymi w różnym czasie bada­ jest. Napotykamy tu innego rodzaju pułapki, związa­
nia. W konsekwencji poważnie ograniczają możli­ ne z indywidualnym charakterem zmian we wzorach
wości badania dynamiki zjawisk rozwojowych, powiązań między badanymi podłużnie zmiennymi.
a także nie dają pewności, czy, stosując je, badamy Na przykład, grupa fińskich badaczy skupionych
rzeczywiste zmiany. wokół J.-E. Nurmiego (Auola i in. 2002) stwierdziła
Na przykład, można wyobrazić sobie sytuację, w badaniach podłużnych zaskakującą prawidłowość,
w której pomiary dwóch zmiennych X i Y nie kore­ że w okresie półtora roku początkowej nauki szkolnej
lują ze sobą zarówno w punkcie czasu t,, jak i t2, „przeciętna” sprawność czytania uczniów (mierzona
a ponadto, współczynnik stałości pomiaru tych w trzech punktach czasu) nie wzrasta w sposób istot­
zmiennych w czasie t,-t2> jest wysoki. Na podstawie ny statystycznie. W czasie tego badania zaobserwowa­
takich rezultatów analizy statystycznej będziemy no natomiast istotny statystycznie wzrost samooceny
wnioskowali, że nie ma korelacji między zmiennymi dotyczącej sprawności czytania dokonanej przez
5.1. Podejścia badawcze w psychologii rozwojowej 131

uczniów. Badacze zastosowali analizę skupień w po­ przede wszystkim skonstruować trafny model, który
dejściu „skoncentrowanym na osobach”, stwierdza­ „wyjaśnia”, jak system zmienia się w zależności od
jąc, że prawidłowość ta dotyczy około 1/3 badanych czasu, warunków początkowych i zmiennych konfi­
dzieci (zob. środkowe skupienie, ryc. 5.2). Udało im guracji istotnych czynników kontekstualnych. Na­
się wyodrębnić dwa inne skupienia uczniów przeja­ stępnie musimy wybrać właściwą dla modelu teore­
wiających inne, przeciwstawne (znoszące się wza­ tycznego strategię badawczą.
jemnie) tendencje podłużne w zakresie badanych Poszukiwane są rozwiązania metodologiczne bar­
wzorów powiązań między zmiennymi2. W konse­ dziej adekwatne z punktu widzenia dynamicznej na­
kwencji, prawidłowość dotycząca tylko części bada­ tury zjawiska rozwoju czy, po prostu, wygodniejsze
nych (skupienia środkowego) ujawniła się jako „prze­ w badaniu procesu zmian rozwojowych. Problematy­
ciętna”. ka ta ma nowatorski charakter i w jej ramach należy
oczekiwać nowych propozycji (Bergman 2002; Ma-
SKUPIENIA UCZNIÓW gnusson, Stattin 2006).
Magnusson (1990) zaproponował zorientowaną
Niski poziom na osobę analizę wzorów wartości zmiennych bada­
sprawności czytania nych podłużnie. Preferowanymi przez badaczy
(>Sc)
Niski poziom
i obiecującymi w tym podejściu są próby zastosowa­
samooceny (>Sa) nia standardowych metod analizy (w rzędach/wier-
szach) częstości konfiguracyjnej czy analizy skupień
Niski poziom (np. Magnusson, Andersson, Torestad 1996, Olejnik,
sprawności czytania
Niemczyński 1997; van Aken i in. 2002; Elder, Cro-
(>Sc)
Wysoki poziom snoe 2002).
samooceny (<Sa) Ciekawą jest również propozycja Larsena (1989)
równoczesnego stosowania wielu różnych standardo­
Wysoki poziom wych metod analizy statystycznej zmian, jakie za­
sprawności czytania
(<Sc)
chodzą w czasie - osobno u każdej z osób badanych,
Wysoki poziom np. w kategoriach wielowymiarowej skrzynki danych
samooceny (<Sa)
(data box) Cattella w układzie: „osoby” x „zmienne”
x „okazje” (occasions w modelu Cattella, a w tym
przypadku czas pomiaru). W tego rodzaju układach
możliwe jest ujęcie w jednym postępowaniu różnych
Rycina 5.2. Tendencje zmian podłużnych w sprawności aspektów zmian wewnątrzosobniczych i między-
czytania (Sc) oraz samoocenie (Sa) uczniów badanych osobniczych3.
w trzech różnych punktach czasu: t„ t2 i t3 (na podst.
Użytecznymi w badaniu procesu zmian rozwojo­
Aunola i in. 2002)
wych wydają się doskonalone ostatnio statystyczne
metody modelowania ukrytych krzywych wzrostu czy
Niezależnie od tego, jak bardzo jesteśmy przy­ analizy serii czasowych. Dobrym przykładem może
zwyczajeni w psychologii do wnioskowania na pod­ być biometryczny model ukrytego wzrostu McArd-
stawie analizy tendencji przeciętnych, badania te po­ le’a (McArdle i in. 1998), zastosowany przez Reynolds
kazują, że analizy oparte na standardowych modelach (Reynolds i in. 2005, zob. podrozdz. 3.2.2) w bada­
mogą wskazywać pozorne prawidłowości (inne ogra­ niach nad starzeniem się. Modelowanie równań struk­
niczenia zob. Olejnik 1995; Łoś 2000). Coraz lepiej turalnych (SEM), coraz częściej stosowane w psycho­
uświadamiamy sobie, że wartość średnia badanej logii rozwojowej, spotyka się jednak z zarzutem, że
zmiennej i odchylenie standardowe jej pomiarów w ich ramach testuje się dopasowanie modelu „nie na
w grupie w badaniach nad procesami rozwoju psy­
chicznego nie są wystarczające.
o 2 Dyskusję na temat typów i typologii w podejściu skoncen­
Zastosowania statycznych modeli w badaniu pro­ trowanym na osobie zob. Bergman (2002).
3 W intencji podobną propozycję sekwencyjnego testowania
cesu. Współcześnie akceptujemy pogląd, że wiele
różnymi metodami podłużnych zmian (różnic) wewnątrz- i mię-
zjawisk obserwowanych w przyrodzie można opisać dzyosobniczych przedstawił Jerzy Brzeziński (2007) w wykła­
lepiej w kategoriach systemów dynamicznych, które dzie plenarnym na XVI Ogólnopolskiej Konferencji Psychologii
są nielinearne. Chcąc zrozumieć proces, musimy Rozwojowej w Poznaniu.
132 5. Badanie rozwoju psychicznego człowieka

podstawie ‘zbioru rzeczywistych danych’, lecz w opar­ 'oiera formę narracji, opowiadania o życiu lub o wła­
ciu o ich linearną reprezentację w formie matrycy ko­ snej historii życia (zob. Olejnik 2000).
relacyjnej” (Bergman 2002, s. 182). Nie możemy więc Zwolennicy powrotu do paradygmatu jakościo­
być pewni, czy przetestowany przez nas model opisuje wego w badaniach nad rozwojem wyrażają obawę, że
rzeczywiste prawidłowości. ze względu na różnorodność danych pozyskiwanych
w badaniach jakościowych wieloznaczność materia­
łów źródłowych, złożoność i niewymierność niektó­
5.1.3. Paradygmat ilościowy vs. jakościowy
rych treści stanowiących przedmiot interpretacji, zo­
Postulat doskonalenia statystycznych czy matema­ biektywizowanie procedury badań jakościowych
tycznych modeli analizy danych dotyczących rozwo­ przy wykorzystaniu metod ilościowych (zob. Rzepa
ju nie zawsze spotyka się z entuzjazmem. Scepty­ 1999; Straś-Romanowska 2000) nie jest możliwe.
cyzm wynika często z tendencji do przeciwstawiania Z drugiej strony, zwolennicy paradygmatu ilościo­
sobie podejścia nomotetycznego i idiograficznego wego podkreślają, że podejmowanie w historii „pró­
oraz czasami z przekonania, że zastosowanie równań by wyeliminowania psychometrii, nawet w warun­
matematycznych w badaniach nad zmianami jako­ kach ściśle klinicznych, nie doprowadziły nigdy do
ściowymi w psychologii nie jest możliwe. satysfakcjonujących rozwiązań” (Pietrulewicz 2007,
W obawie, że w podejściu ilościowym możemy s. 133). Zasadniczo panuje jednak zgoda co do tego,
„zgubić” indywidualny, autonomiczny i dynamiczny że w badaniach psychologicznych należy dążyć do
charakter procesów rozwojowych, wielu badaczy po­ połączenia paradygmatu ilościowego z jakościowym.
stuluje powrót do „korzeni” psychologii rozwojowej, Z jednej strony, badania jakościowe mogą być wyko­
gdy powstawał kanon wiedzy o rozwoju na podsta­ rzystywane jako pogłębienie badań ilościowych
wie paradygmatu jakościowego takich metod, jak (Ciżkowicz 1999, za: Straś-Romanowska 2000),
dzienniczki obserwacyjne, wywiady, analiza rozmów z drugiej zaś, jako etap dynamicznej operacjonaliza-
oraz analiza tekstów pisanych (dokumentów, autobio­ cji: konstruowania właściwych zmiennych i relacji
grafii) itp. Akceptując podejście skoncentrowane na między nimi, z punktu widzenia istoty badanego
osobie, zakłada się, że narzędziem poznania jest zjawiska i formułowanych problemów (Rzechowska
umysł ludzki oraz że nie można oddzielić od siebie 2004). Postuluje się takie stosowanie obu paradygma­
poznawanej rzeczywistości (umysłu osoby badanej) tów w jednym badaniu, aby wzajemnie się wzmac­
od umysłu obserwatora: rzeczywistość nie jest nieza­ niały, a nie osłabiały (Ponto 2006).
leżna od układu odniesienia (umysłu, perspektywy Połączenie obu paradygmatów staje się współcze­
poznawczej) poznających ją badaczy4. Zgodnie z tym śnie coraz bardziej dostępne, dzięki postępom w do­
założeniem, podjęto badania nad ukrytymi teoriami skonaleniu techniki oraz programów komputerowej
rozwoju5, tj. modelami zmian, jakie ludzie tworzą analizy danych. Postęp w tym zakresie zwiększa moż­
w umyśle na własny użytek. Badania te są podejmo­ liwości badania nieliniowych systemów dynamicz­
wane w przekonaniu, że poznanie konstruktów oso­ nych, które zainicjowano w połowie XX wieku w ma­
bistych pozwoli nie tylko przewidzieć, ale także zin­ tematyce. Paluchowski (2000) prezentuje długą listę
terpretować i zrozumieć zmiany, jakim podlegają ogólnodostępnych programów komputerowych do
w życiu ludzie. W nurcie tym, proces rozwoju przy- analizy danych jakościowych, opracowanych dla plat­
formy Windows. Opisuje użyteczność wyspecjalizo­
wanych programów obiektywizujących i ekonomizu-
4 Wskazuje się, że poza relatywizmem formalnym, opisu­ jących żmudne analizy treści. Szczególnie użyteczne
jącym relacje między poznawanymi obiektami zewnętrznymi, w psychologii rozwojowej mogą okazać się metody
można mówić o relatywizmie kontekstualnym, odnoszącym się badania nieliniowych systemów dynamicznych w ra­
do relacji między poznającym podmiotem a poznawanymi obiek­
mach modelu NOLIS, za prekursora którego uznawa­
tami (która tworzy relacje formalne). Badania empiryczne dowo­
dzą, że pełna .forma relatywizmu kontekstualnego w myśleniu ny jest Poincare (Bergman 2002). Udane próby zasto­
człowieka pojawia się stosunkowo późno w ontogenezie. dopiero sowań tego modelu odnajdujemy ostatnio w psychologii
w okresie wczesnej dorosłości, po osiągnięciu przez jednostkę (zob. Yallacher, Nowak 1994), w tym także w psycho­
zdolności do stosowania piagetowskich operacji formalnych logii rozwojowej, np. w badaniach mikrorozwojowych
(Trempała 1989b).
(np. Smith, Thelen 1993). Duże nadzieje wiązane są
- Badania nad ukrytymi teoriami psychologicznymi zaini­
cjowali uczniowie Kurta Lewina, inspirowani jego psychologicz­ z modelowaniem procesów nabywania wiedzy przez
ną teorią pola (np. teoria konstruktów osobistych Keily’ego czy dziecko, traktowane jako system uczący się i wykry­
teoria atrybucji cech Homansai. wający zależności na podstawie informacji statystycz­
5.2. Plany badań rozwojowych 3 133

nych (Mislevy, Steinberg, Almond 2003; Shulz, Gop- miaru interesujących nas zmiennych oraz planów ba­
nik 2004; zob. o ograniczeniach modelowania procesów dawczych. W badaniach nad rozwojem stosujemy
uczenia się, Hunt 2003). kanon narzędzi pomiaru właściwych dla psychologii,
Na koniec należy podkreślić, że komputerowe jednakże w ramach specyficznych dla psychologii
modelowanie pozwala symulować różne procesy rozwojowej planów badawczych. Mówiąc o planach
rozwojowe. Zaletą tej metody jest to, że poszerza badań rozwojowych, mamy na myśli ogólne strategie
możliwości analizy „wyłaniania się” zmian rozwojo­ ąromadzenia danych o rozwoju. Wyznaczają one po­
wych oraz jest bardziej „ekonomiczna” niż czaso­ stępowanie badacza oraz sposoby wnioskowania
chłonne i trudne badania podłużne (Munakata 2006). o zjawiskach rozwojowych na podstawie danych
Rodzi jednak wiele wątpliwości. Symulowane pro­ zgromadzonych w określony sposób.
cesy i trajektorie zmian muszą bowiem być konfron­ Przystępując do charakterystyki typowych pla­
towane z oczekiwaniami teoretycznymi, a także nów badawczych stosowanych w psychologii rozwo­
z empiryczną wiedzą na temat rozwoju w danym ob­ jowej, należy od razu zaznaczyć, że umożliwiają one
szarze (zob. Kunnen, Bosma, van Geert 2001; Berg­ realizację celu jedynie deskryptywnego, a więc są
man 2002). Na przykład, w modelowaniu badacz sposobem identyfikacji zmian (różnic) w zachowaniu,
musi dokonywać wielu arbitralnych wyborów doty­ które można związać z czasem chronologicznym
czących natury rozwoju, czynników pośredniczą­ (wiekiem, czasem badania, generacją). Nie można ich
cych itp., które czasami ad hoc określają liczbę traktować jako sposobu wyjaśniania rozwoju, a tym
i charakter symulowanych trajektorii zmian. Może­ bardziej określania plastyczności (modyfikowalności)
my więc symulować każdą „wymyśloną” przez ba­ rozwoju. Wynika to z quasi-ekspe-rymentalnego cha­
dacza trajektorię, nawet bardzo odległą od rzeczy­ rakteru tych planów oraz natury stosowanych indek­
wistej. W konsekwencji trzeba pamiętać, że, korzy­ sów czasu chronologicznego.
stając z modelowania, mimo wszystko „skazani”
jesteśmy w większości przypadków modelowanych
zjawisk rozwojowych na dane empiryczne - jako
5.2.1. Ogólny Model Rozwoju Schaie’go
ostateczne kryterium trafności modelu. Z tych po­ U podstaw powszechnie stosowanych na gruncie
wodów, niektórzy badacze podkreślają, że modelo­ psychologii rozwojowej strategii badania leży taka
wanie matematyczne może być użyteczną, lecz je­ koncepcja rozwoju, która wiąże ów proces z czasem
dynie uzupełniającą metodą badań rozwojowych chronologicznym. Zakłada ona, że czas, który można
(Schaffer 2006a). wyrazić w postaci określonego indeksu, traktować
należy jako swego rodzaju zmienną niezależną albo
istotny predyktor rozwoju. Założenie to można wyra­
5.2. PLANY BADAŃ ROZWOJOWYCH zić w postaci prostej formuły:

R=f{C)
Pytanie o to, jak badać rozwój, jest w gruncie rzeczy
niejednoznaczne. Może bowiem odnosić się do zasad R - rozwój
i warunków poprawnego opisu oraz identyfikacji jego C - czas
przejawów, albo wiązać się z zagadnieniem prawomoc­ f - funkcja
nego i ugruntowanego wyjaśniania zjawisk i procesów
rozwojowych. Niektórzy badacze sądzą, że wiąże się Zazwyczaj przyjmowano, że wiek osób badanych
ono również z określeniem granic plastyczności i mo- jest najlepszym wskaźnikiem czasu chronologiczne­
dyfikowalności rozwoju. Te trzy, jak się wydaje, wza­ go dla oceny jego wpływu na rozwój człowieka (Kes-
jemnie uzupełniające się znaczenia są wyrazem trzech sen 1960). Na tym założeniu oparta jest koncepcja
podstawowych celów, jakie stawia sobie badacz zjawisk planów badań podłużnych oraz poprzecznych.
i procesów rozwojowych, który stosuje podejście po­ W wielu badaniach rozwojowych stosowano również
zwalające ująć proces rozwoju w ciągu życia człowieka plan badań ukośnych, w którym przyjmowano, że ta­
(life-span development), to znaczy celu<deskryptywne- kim wskaźnikiem jest czas badania (zob. strategie .
go, eksplanacyjnego oraz praktycznego, związanego tradycyjne, podrozdz. 5.2.2). Wszystkie trzy przy­
z zamierzonym wpływaniem na rozwój (Baltes 1998; padki łączy przekonanie, że związane z czasem chro­
Baltes, Lindenberger, Staudinger 2006). nologicznym zasadnicze źródło wariancji wyników
Pytanie o to, jak badać rozwój, zwykle stawiane uzyskiwanych w badaniach rozwojowych jest tylko
jest w ramach dyskusji nad rzetelnością narzędzi po­ jedno - wiek życia albo czas badania. To założenie
134 5. Badanie rozwoju psychicznego człowieka

Tabela 5,1. Matryca możliwych wartości trzech indeksów czasu (wieku, generacji oraz czasu badania)

1900 1910 1920 1930 1940 1950 1960 1970 1980


1910 1920 1930 1940 1950 1960 1970 1980 1990
1920 1930 1940 1950 1960 1970 1980 1990 2000
1930 1940 1950 1960 1970 1980 1990 2000 2010
1940 1950 1960 1970 1980 1990 2000 2010 2020 Czas badania
Generacja 1950 1960 1970 1980 1990 2000 2010 2020 2030
1960 1970 1980 1990 2000 J 2010 2020 2030 2040
1970 1980 1990 2000 2010 2020 2030 2040 2050
1980 1990 2000 2010 2020 2030 2040 2050 2060
1990 2000 2010 2020 2030 2040 2050 2060 2070
10 20 30 40 50 60 70 80
Wiek

podważane jest na gruncie metodologicznej koncep­ badania rozwoju oraz jest powodem problemów ogra­
cji sekwencyjnych strategii badania rozwoju. U jej niczających ich trafność wewnętrzną.
podstaw leży przeświadczenie, że związane z czasem Rzeczą o podstawowym znaczeniu dla oceny
chronologicznym źródła wariancji wyników są róż­ wartości tradycyjnych i sekwencyjnych strategii ba­
ne, mogą działać jednocześnie oraz mogą wchodzić dawczych jest zasadność założenia o braku wpływu
ze sobą w interakcje. W związku z tym należy okre­ jednego z trzech źródeł wariancji wyników, którego
ślić wielkość wariancji, za którą odpowiedzialne jest nie poddaje się kontroli (Schaie, Hertzog 1982). Zało­
każde z nich oddzielnie oraz w interakcji z pozosta­ żenie to jest konieczne dla „uratowania” trafności
łymi. wewnętrznej tych planów, w kontekście wspomnia­
Schaie (1965, 1986, 1994a), w swoim Ogólnym nego wcześniej liniowego związku, w jaki są uwikła­
Modelu Rozwoju (OMR), wyróżnia trzy podstawo­ ne zmienne T, W i G. Wzajemne związki między
we źródła wariancji wyników uzyskiwanych w bada­ trzema źródłami wariancji można przedstawić w po­
niach, w których czas chronologiczny traktuje się staci matrycy powiązanych ze sobą wartości, jakie
jako zmienną niezależną: wiek życia (Wj, czas bada­ mogą przyjmować trzy związane z czasem chronolo­
nia (T) oraz przynależność do określonej generacji gicznym czynniki, założone w OMR Schaie’go (zob.
(G). W związku z tym proponuje on inną postać tab. 5.1).
wcześniej przytoczonej formuły: W pierwszej kolumnie od lewej strony zawarte są
przykładowe wartości, jakie może przyjmować zmien­
R =f(W, T, G)
na przynależności do określonej generacji (od 1900 do
R - rozwój, 1990). W dolnym wierszu przedstawione są wartości
W - wiek chronologiczny, zmiennej wieku (od 10 do 80 lat). Na przecięciach
T- czas badania, wierszy i kolumn przedstawione są wartości trzeciej
G - przynależność generacyjna, zmiennej - czasu badania (od 1910 do 2070). W odnie­
funkcja sieniu do wszystkich trzech parametrów przyjęto rów­
ne odstępy 10 lat, co oczywiście ma charakter czysto
Należy zaznaczyć,, że postulowane przez Schaie’go umowny, wielkość bowiem tych odstępów zależy od
trzy zmienne związane z czasem chronologicznym nie przedmiotu badania i samego badacza.
są do końca niezależne, ponieważ pozostają w związ­
ku liniowym, który wyraża formuła:
5,2.2. Strategie tradycyjne
W=T-G Mówiąc o planach badań, zwykle mamy na myśli
ogólne sposoby gromadzenia danych empirycznych.
Owa zależność, obok nierandomizowalności W badaniach nad rozwojem psychicznym stosowane
zmiennych W i G, przesądza o nieeksperymentalnym są trzy tradycyjne strategie: poprzeczne, podłużne
charakterze tradycyjnych i sekwencyjnych planów i ukośne. Wyznaczają one odmienne postępowanie
5.2. Plany badań rozwojowych a 135

badacza oraz różne sposoby wnioskowania o zjawi­ Można przyjąć, że każdy wiersz w matrycy
skach rozwojowych na podstawie danych zgroma­ przedstawionej w tabeli 5.1 reprezentuje przykład ba­
dzonych w określony sposób. dania podłużnego, każda przekątna biegnąca od gór­
nej prawej części matrycy w kierunku lewej dolnej
Postępowanie i wnioskowanie. Wyróżnione strategie części matrycy reprezentuje schemat badania po­
różnią się postępowaniem w gromadzeniu danych em­ przecznego, natomiast kolumny reprezentują typ ba­
pirycznych i sposobem wnioskowania o rozwoju. dania ukośnego. Analiza wartości, jakie przyjmują te
W badaniach poprzecznych dobieramy badanych do trzy zmienne, pokazuje, że w przypadku badania po­
zrównoważonych grup wiekowych (np. 5-Iatków, dłużnego zmienna G przyjmuje jedną, stałą wartość,
10-latków, 15-latków) i przeprowadzamy pomiar inte­ ponieważ w badaniu uczestniczą osoby pochodzące
resującej nas zmiennej (np. inteligencji) tym samym z tej samej generacji. W przypadku badania po­
narzędziem (np. testem Wechslera), mniej więcej przecznego stałą wartość ma zmienna T. ponieważ
w tym samym czasie badania (np. w tym samym dniu pomiaru zmiennej zależnej dokonuje się w tym sa­
lub tygodniu). W badaniach podłużnych dobieramy mym czasie we wszystkich badanych grupach. Nato­
jedną grupę osób badanych reprezentujących popula­ miast w przypadku badania ukośnego stałą wartość
cję, o której chcemy wnioskować (np. 5-latków) i prze­ posiada zmienna wieku W.
prowadzamy pomiar interesującej nas zmiennej tym
samym narzędziem w sposób powtarzalny, tj. w róż­ Ograniczenia. Nietrudno dostrzec, że plan badania
nych punktach czasu (np. gdy mają oni lat 5, następnie podłużnego nie pozwala na kontrolę czynnika T, po­
10, 15 itd.). Natomiast w badaniach ukośnych przepro­ nieważ pomiar zmiennej zależnej odpowiadający
wadzamy pomiar danej zmiennej tym samym narzę­ różnym poziomom czynnika W wiąże się zarazem
dziem w sposób powtarzalny w różnym czasie, ale z określonymi poziomami czynnika T. Z podobnym
w różnych grupach osób badanych, reprezentujących ograniczeniem trafności wewnętrznej mamy do czy­
ten sam poziom wieku (np. 15-latków w 2005 r., na­ nienia w przypadku planu badania poprzecznego,
stępnie również 15-latków, ale w roku 2010). O ile gdzie nie jest możliwa kontrola czynnika G, ponie­
strategie poprzeczne i podłużne pozwalają wniosko­ waż pomiar zmiennej zależnej odpowiadający róż­
wać o rozwoju ontogenetycznym, o tyle badania uko­ nym poziomom czynnika W wiąże się jednocześnie
śne stosujemy, gdy chcemy poznać przemiany, jakie z określonymi poziomami czynnika G. W przypadku
dokonują się w zakresie interesującej nas zmiennej badania ukośnego, analogicznie, problem polega na
(cechy) w antropogenezie, czyli w kolejnych genera­ wzajemnym powiązaniu określonych poziomów
cjach badanych w określonym wieku życia. czynnika T z poziomami czynnika G. Zatem we
Tradycyjne plany badawcze polegają na pomiarze wszystkich trzech przypadkach badacz stoi w obli­
różnic (zmian) związanych z wiekiem życia: wie­ czu trudności rozdzielenia wpływu dwóch spośród
kiem chronologicznym osób badanych lub czasem trzech możliwych źródeł wariancji, podczas gdy trze­
ich badania. W przypadku badań poprzecznych rzecz cie posiada wartość stałą (co z kolei ogranicza zakres
sprowadza się do oceny różnic między grupami osób możliwych uogólnień, a więc tym samym trafność
badanych, którym przypisane są różne, co najmniej zewnętrzną tradycyjnych strategii badania rozwoju).
dwie, wartości zmiennej wieku chronologicznego. Brak możliwości określenia, na ile ogólna wariancja
Ocenie w tym przypadku podlegają różnice związa­ wyników zależy od jednego, a na ile od drugiego
ne z wiekiem, ponieważ dotyczą badanych należą­ z trzech postulowanych przez Schaie’go czynników
cych do dwóch (lub więcej) grup reprezentujących sprawia również, że niemożliwe jest określenie natury
dwie (lub więcej) wartości zmiennej wieku. W przy­ ich związku, w sytuacji, gdy działają one jednocze­
padku badań podłużnych identyfikowane są z kolei śnie - czy ma on charakter addytywny czy interak­
zmiany związane z wiekiem, ponieważ dotyczą tych cyjny. Ten problem pozwalają rozwiązać w pewnym
samych osób, badanych co najmniej dwukrotnie zakresie sekwencyjne strategie badania (zob. następ­
w różnym czasie. Badania ukośne z kolei mają na ce­ ny podrozdz.).
lu określenie różnic między grupami reprezentujący­ Decydując się zatem na wybór strategii tradycyj­
mi ten sam poziom wieku, ale badanymi w co naj­ nych, badacz powinien być przede wszystkim świado­
mniej dwóch różnych momentach czasu. Ocenie my ich ograniczeń. Ponadto, chcąc określać związki
w tym przypadku podlega wpływ różnic związanych zmiennej zależnej z wiekiem, powinien mieć mocne
z odmiennym czasem badania na poziom zmiennej podstawy teoretyczne i (lub) empiryczne, aby przyjąć
zależnej we wszystkich badanych grupach. brak wpływu różnic generacyjnych (badanie po-
136 H 5. Badanie rozwoju psychicznego człowieka

Blok rozszerzający 5.1. Najbardziej wydajny plan badania według Schaie’go

Jednym z ważniejszych pytań, które zadaje sobie badacz, ne w czasie ą oraz jedną nową grupę, reprezentującą
planując przyszłe badanie, dotyczy wyboru właściwej nową, najmłodszą generację oraz dokonaj pomiaru
strategii badania. Oczywiście typ i charakter badania we wszystkich grupach w czasie tj (pomiar 2.2).
w zasadniczej mierze zależy od konceptualizacji jego 4) Dokonaj trzeciego pomiaru zmiennej zależnej w cza­
przedmiotu, określenia jego natury. Wtedy, gdy badanie sie t3, w odniesieniu do jak największej liczby osób
sprowadza się do próby określenia związku między proce­ badanych w czasie t, i t, (pomiar 1.3).
sem rozwoju a jakimś indeksem czasu ujmowanym w ka­ 5) Dokonaj drugiego pomiaru zmiennej zależnej w cza­
tegoriach zmiennej niezależnej, rzecz sprowadza się do sie t3, w odniesieniu do jak największej liczby osób
wyboru właściwego planu badania. Generalnie, preferuje badanych w czasie t, (pomiar 2.3).
się badania w układzie podłużnym (tradycyjnym i se­ 6) Utwórz nowe grupy osób badanych, reprezentujące
kwencyjnym), ponieważ tylko w tym przypadku badacz generacje, do których należą osoby, które były bada­
ma możliwość pomiaru najbardziej istotnych z punktu wi­ ne w czasie t, oraz jedną nową grupę, reprezentują­
dzenia badania rozwoju zmian związanych z wiekiem cą nową, najmłodszą generację, po czym dokonaj,
oraz określenia międzyosobniczych różnic w obrębie pomiaru we wszystkich tych grupach w czasie t3
zmian wewnątrzosobniczych. Układy poprzeczne (trady­ (pomiar 3.3).
cyjne i sekwencyjne) umożliwiają identyfikację jedynie
różnic związanych z wiekiem. Autor koncepcji badań se­ Tego rodzaju konstrukcja planu badania pozwala na do­
kwencyjnych proponuje następującą receptę na najbardziej konywanie analiz w różnych układach (poprzecznym -
efektywny plan badań rozwojowych: pomiary 1.1, 2.2 i 3.3 - oraz podłużnym - pomiary 1.1,
1.2, 1.3 oraz 2.2 i 2.3). Analizę w układzie generacyjno-
1) Utwórz, na zasadzie doboru losowego, grupy osób sekwencyjnym dla dwóch różnych generacji, ale tych sa­
badanych, reprezentatywne dla uwzględnionych mych przedziałów wieku umożliwia porównanie wyni- ‘
w badaniu generacji, oraz dokonaj we wszystkich ków uzyskanych w pomiarach 1.1-1.2 oraz 2.2-3.3.
grupach pomiaru zmiennej zależnej w czasie tj (po­ Z kolei porównanie wyników uzyskanych w pomiarach
miar 1.1). 1.3 i 3.3 pozwala określić znaczenie czynnika praktyki
2) Dokonaj drugiego pomiaru zmiennej zależnej w cza­ i doświadczenia związanego z narzędziem pomiaru oraz
sie t2, w odniesieniu do jak największej liczby osób rolę czynnika wykruszania się osób badanych („wypada­
badanych w czasie t, (pomiar 1.2). nia”, z różnych względów, części osób z cyklu badań se­
3) Utwórz nowe grupy osób badanych, reprezentujące kwencyjnych, co wpływa na mniejszą reprezentatywność
generacje, do których należą osoby, które były bada­ grup badanych).

przeczne) lub różnic związanych z czasem badania ności od stosowanej przez nas odmiany planu badań
(badania podłużne) na zmienną zależną. W przypad­ sekwencyjnych.
ku badań ukośnych powinien dysponować argumenta­ Badanie generacyjno-sekwencyjne (GS) spro­
mi pozwalającymi wykluczyć wpływ różnic związa­ wadza się do złożenia dwóch lub większej liczby
nych z czasem badania i/lub generacją na zmienną sekwencji podłużnych, obejmujących te same po­
zależną. ziomy wieku, gdzie grupy badane reprezentujące
nie jedną, ale dwie lub więcej generacji, są podda­
wane co najmniej dwukrotnemu pomiarowi zmien­
5.2,3, Strategie sekwencyjne nej zależnej.
Najogólniej mówiąc, w badaniach sekwencyjnych łą­ Badanie czasowo-sekwencyjne (CS) polega z ko­
czymy strategie tradycyjne (poprzeczne, podłużne lei na złożeniu dwóch lub większej liczby badań po­
i ukośne) w jedno postępowanie, w ramach którego przecznych obejmujących te same poziomy wieku.
można kontrolować różnice w zakresie wieku życia W odróżnieniu więc od tradycyjnego badania po­
(JF), przynależności generacyjnej (Gj i czasu bada­ przecznego, zmienna czasu badania nie ma w tej
nia (T) w ich wpływie na badaną przez nas zmien­ strategii jednej stałej wartości (nie dotyczy jednego
ność jakiejś cechy w rozwoju człowieka (J?). Można wspólnego dla wszystkich grup badanych czasu ba­
powiedzieć, że tradycyjne strategie są w gruncie rze­ dania), ale co najmniej dwie. W ten sposób można
czy szczególnymi przypadkami strategii sekwencyj­ porównać wielkość różnic związanych z wiekiem dla
nych. Występują one w różnych układach, w zależ­ dwóch albo większej liczby czasów badania.
5.3. Analiza danych o rozwoju: analiza różnic, analiza korelacji, dopasowanie modeli 3 137

Natomiast badanie poprzecznie-sekwencyjne je listy rozmaitych wątpliwości i problemów związanych


(PS) stanowi swego rodzaju rozwiniętą wersję bada­ z badaniem rozwoju w związku z czasem. Przegląd
nia ukośnego, która pozwala na kontrolę dwóch uwi­ szczegółowych zagadnień w tej dziedzinie przedstawił
kłanych wzajemnie, w przypadku badań ukośnych, w polskiej literaturze Trempała (2002c, 2004a), zwraca­
źródeł wariancji wyników: przynależności do okre­ jąc uwagę na złożoność kategorii czasu i związane z tym
ślonej generacji i czasu badania. W badaniu ukośnym problemy na kolejnych etapach procesu badawczego,
wszystkie badane grupy różnią się między sobą jed­ którego przedmiotem jest rozwój człowieka.
nocześnie pod względem wartości, jakie przyjmują
zmienna generacji, jak i zmienna czasu badania.
W badaniu poprzecznie-sekwencyjnym wartości, ja­
5.3. ANALIZA DANYCH O ROZWOJU:
kie przyjmują te zmienne, są reprezentowane we
ANALIZA RÓŻNIC, ANALIZA KORELACJI,
wszystkich możliwych kombinacjach w grupach ba­
danych, co pozwala określić efekty główne obu czyn­ DOPASOWANIE M ODĘLI
ników, jak również interakcji między nimi.
Zdecydowana większość badań rozwojowych doty­
Przykłady trzech prostych układów sekwencyj­
czy problemu zmian, jakim podlega poziom organi­
nych reprezentujących typ strategii generacyjno-se-
zacji zachowania i psychiki w związku z czasem.
kwencyjnej, czasowo-sekwencyjnej oraz poprzecz-
Gdy hipotezy badawcze dotyczą zmian rozwojowych
nie-sekwencyjnej są zamieszczone w tabeli 5.1
w perspektywie populacji, to zainteresowanie bada­
w postaci zaznaczonych komórek tabeli.
cza ogniskuje się na kwestii przeciętnej krzywej
Badanie GS reprezentują komórki zaznaczone
wzrostu. Badacz chce się w szczególności dowie­
w jej górnym prawym rogu. Ten układ pozwalał po­
dzieć, jaki jest kierunek zmian rozwojowych oraz ja­
równać zmiany związane z wiekiem od 60 do 70
ka jest ich wielkość. Przebiegi zmian rozwojowych
lat, w trzech grupach reprezentujących generacje
mogą mieć charakter monotoniczny (wzrastający lub
osób urodzonych w roku 1910, 1920 i 1930, co wy­
opadający), wielokierunkowy albo mogą wykazywać
maga czterech pomiarów zmiennej zależnej w latach
stabilizację. W wielu przypadkach dają się również
1970, 1980, 1990 i 2000.
ująć w kategoriach funkcji określającej związek ba­
Badanie CS jest reprezentowane przez komórki
danej zmiennej z czasem. Charakter i natura staty­
zaznaczone w górnej lewej części tabeli 5.1. W tym
styk opisujących ową funkcję zależą od jej złożo­
przypadku plan badania zakłada porównanie różnic
ności. Gdy miary przeciętne w sposób liniowy
związanych z wiekiem 20 i 30 lat, w trzech momen­
wzrastają (lub opadają) wraz z wiekiem, to ich wiel­
tach badania, tj. w latach 1940, 1950 i 1960, w odnie­
kość i kierunek da się wyrazić w kategoriach nachy­
sieniu do grup badawczych reprezentujących genera­
lenia funkcji liniowej. Gdy ów związek nie ma cha­
cje osób urodzonych w roku 1910, 1920, 1930 i 1940.
rakteru liniowego, problem jest bardziej złożony.
Badanie PS reprezentują komórki zaznaczone
Częstą praktyką badawczą jest porównywanie
w środkowej dolnej części tabeli 5.1. W tym przykła­
miar przeciętnych dla określonych poziomów wieku,
dzie pomiar zmiennej zależnej powinien być prze­
bez rozstrzygania natury funkcji opisującej związek
prowadzony dwukrotnie (w 1990 i 2000 r.), dla trzech
badanej zmiennej i wieku. Z tego typu sytuacją mamy
porównywanych grup, reprezentujących generacje
do czynienia szczególnie często w przypadku ukła­
osób urodzonych w roku 1950, 1960 i 1970.
dów eksperymentalnych, w których stosuje się zazwy­
Tym, co łączy układy tradycyjne i sekwencyjne, jest
czaj analizę wariancji pozwalającą rozstrzygnąć, czy
problem liniowej zależności między zmiennymi G, T
zmienna niezależna wpływ'a na zmienną zależną oraz
i W, założonymi w Ogólnym Modelu Rozwoju Scha-
umożliwiającą ocenę istotności statystycznej różnic
ie’go. Polega on na tym, że nie można jednocześnie kon­
w odniesieniu do założonych w badaniu różnych po­
trolować wszystkich trzech zmiennych. Ograniczeniem
ziomów zmiennej niezależnej (np. wieku). W planach
wszystkich strategii sekwencyjnych jest zatem pozosta­
nieeksperymentalnych stosuje się zazwyczaj analizy
wienie jednej zmiennej poza kontrolą (G lub T). Wyma­
o charakterze korelacyjnym, co jest zrozumiałe i natu­
ga to przyjęcia założenia, że wpływ owego trzeciego
ralne, w związku z brakiem możliwości testowania
czynnika jest równy zeru. Podobnie jak w przypadku
hipotez o związkach przyczynowo-skutkowych6. Pro-
strategii tradycyjnych, badacz powinien zatem posiadać
istotne powody dla przyjęcia takiego założenia.
6 Oczywiście w planach o charakterze korelacyjnym stosuje
Należy nadmienić, że problem liniowej zależności się również metody, które pozwalają testować modele dotyczą­
między czynnikami założonymi w OMR nie wyczerpu­ ce związków przyczynowo-skutkowych między zmiennymi (me-
138 5. Badanie rozwoju psychicznego cziowieka

Tabela 5.2. Rozkład częstotliwości dychotomicznych wartości zmiennych P i C poddanych dwukrotnemu pomiarowi w czasie
t, i t, (P, i P2 oraz Ci i Cj.

p. C, C2
+ - + - +
+ 100 100 + 100 100 + 100 100
p, p, p.
100 100 100 100 100 100
400 400 400

C, c2 C2
+ + +
+ 100 100 + 100 100 + 100 100
p. p. Cl
100 100 100 100 100 100
400 400 400

Tabela 5.3. Trzy warianty danych, przedstawiające frekwencje wszystkich możliwych układów dychotomicznych wartości
zmiennych P i C zawartych w tab. 5.2, które generują brak korelacji liniowej.

c c c
++ +- -+ — ++ +- -+ — ++ +- -+ —
++ 5 35 35 25 ++ 25 25 25 25 ++ 50 50
+ - 35 25 25 15 + - 25 25 25 25 +- 50 50
n
r r
---- L 40 20 20 20 - + 25 25 25 25 -+ 50 50
20 20 20 20 25 25 25 25 50 50
400 400 400

blem w tym, że bardzo często badacz, chcąc stosować kład tego rodzaju sytuacji był przedmiotem analiz
mocniejsze, parametryczne narzędzia analizy staty­ Magnussona i Bergmana (1988). Przyjmijmy, że dys­
stycznej, zakłada liniowy charakter związku między ponujemy zbiorem danych, który obejmuje wartości
analizowanymi zmiennymi, gdy w rzeczywistości ów dwóch zmiennych, będących przedmiotem dwukrot­
związek jest nieliniowy. Jest to w wielu przypadkach nego pomiaru w czasie t, i t2, w grupie liczącej 400
spowodowane swoistą modą i bezkrytyczną tendencją osób badanych. Załóżmy, że po dokonaniu dychotomi-
do stosowania „najsilniejszych” i najbardziej zaawan­ zacji owych wartości okazało się, że liczebności war­
sowanych procedur analizy statystycznej. Postawa te­ tości powyżej i poniżej średniej dla obu zmiennych
go rodzaju jest o tyle zrozumiała, że owe procedury i obu pomiarów są dokładnie takie same (zob. tab. 5.2).
pozwalają wydobyć więcej informacji o przedmiocie Gdyby zastosować do oceny siły związku między ty­
badania niż proste metody nieparametryczne. Nie na­ mi zmiennymi tradycyjne miary korelacji liniowej,
leży jednak zapominać o zestawie istotnych założeń, okazałoby się, że dla wszystkich możliwych dwójko­
które muszą być spełnione, aby je zasadnie stosować. wych porównań korelacja byłaby zerowa.
Ponadto metody analizy statystycznej oparte na Jednak jakościowa w swym charakterze analiza
założeniu o liniowym charakterze związków między frekwencji wartości, jakie przyjmują zmienne P i C
zmiennymi bardzo często nie pozwalają na identyfika­ mierzone w czasie t, i t2 (P, i P2 oraz C, i C2), w od­
cję faktycznie: istniejących związków, właśnie dlatego, niesieniu do tego samego zbioru danych mogłaby do­
że mają one charakter nieliniowy. Interesujący przy- prowadzić do zupełnie innego wniosku. Dane zawar­
--------------------------- *---- ------------------------------------------------------- te w tabeli 5.2 można bowiem przedstawić w postaci
toda równań strukturalnych). Należy jednak pamiętać zawsze trzech hipotetycznych rozkładów frekwencji określo­
o tym, że są to modele, które - jak już wspomnieliśmy - nie roz­
nych związków między dychotomicznymi wartościa­
strzygają o tym, czy te związki rzeczywiście istnieją. Ponadto
fakt, że określony model dobrze „pasuje” do danych, nie przesą­ mi tych zmiennych (zob. tab. 5.3).
dza o tym, że inny model tych związków o podobnym stopniu Jedynie układ frekwencji przedstawiony w środ­
„dopasowania” nie jest możliwy. kowej części tabeli 5.3, gdzie oczekiwane liczebności
5.3, Analiza danych o rozwoju: analiza różnic, analiza korelacji, dopasowanie modeli 139

pokrywają się z „rzeczywistymi” (czyli n = 25), po­ związane z wiekiem w zasadniczej mierze, paradok­
twierdzałby brak korelacji liniowej. Dwa pozostałe salnie, nie są wynikiem wpływu wieku, ale generacji
układy wyraźnie wskazują na takie związki. W przy­ (Schaie 1979). Horn i Donaldson (1976), broniąc obo­
padku układu przedstawionego w lewej części tabeli wiązującego wcześniej punktu widzenia, twierdzili,
5.3 mamy do czynienia z wyższą od oczekiwanej czę­ że tezy Schaie’go są w dużej mierze konsekwencją
stotliwością związku między wyższymi od przeciętnej przyjęcia błędnego modelu analizy statystycznej,
(w obu pomiarach) wartościami zmiennej C oraz war­ który jest nieuprawniony na gruncie planów nieek-
tościami zmiennej P (poniżej przeciętnej w pierwszym sperymentalnych, do których należą strategie se­
pomiarze i powyżej przeciętnej w drugim pomiarze). kwencyjne. W swoich analizach badacze ci stosowali
Układ po prawej stronie tabeli 5.3 przedstawia jeszcze model analizy korelacyjnej, a dokładniej Ogólny Mo­
wyraźniej tego typu związki. Ten hipotetyczny przy­ del Liniowy, który stanowi obecnie preferowany spo­
kład pokazuje, że nie zawsze należy przedkładać ana­ sób analizy statystycznej danych o charakterze kore­
lizy oparte na modelach liniowych nad te bardziej ja­ lacyjnym (Horn, McArdle 1980). Odpowiadając na
kościowe i mniej „twarde”, takie jak analiza skupień, zarzuty swoich oponentów, Schaie i Hertzog (1982)
konfiguracyjna analiza frekwencji itd. (Olejnik 1995; przyznają, że jednozmiennową analiza wariancji rze­
Olejnik, Niemczyński 1997). Magnusson i Bergman, czywiście nie jest metodą analizy statystycznej, któ­
będący zwolennikami metodologicznego podejścia zo­ rej użycie da się w sposób przekonywujący uzasad­
rientowanego na osobę (person-oriented approach), nić na gruncie quasi-eksperymentalnych planów
stwierdzają, że, generalnie rzecz ujmując, tego rodzaju sekwencyjnych. W istocie rzeczy ANOVA jest szcze­
analizy są bardziej zasadne w dominującym obecnie gólnym przypadkiem wielozmiennowej analizy re­
na gruncie psychologii rozwoju człowieka paradygma­ gresji, odnoszącym się do ortogonalnych planów eks­
cie interakcyjnym. Zwracają oni uwagę na znaczenie perymentalnych z wyrażonymi na skali nominalnej
całościowego ujęcia jednostki w jej relacjach z otocze­ poziomami czynnika eksperymentalnego (zmiennej
niem oraz na potrzebę badania szczególnych, specy­ niezależnej). Schaie przyznał również, iż w nadmier­
ficznych dla jednostki interakcji, w jakie wchodzą ze ny sposób koncentrował się na globalnej wymowie
sobą rozmaite zmienne opisujące w systemowy i cało­ testu F, pozwalającego określić istotność statystycz­
ściowy sposób jednostkę w jej wielowymiarowych ną efektów głównych, pomijając kwestię efektów
związkach z otoczeniem (Bergman 2002; Bergman szczegółowych, szacowanych metodą kontrastów
i in. 2000; Bergman, Magnusson, El-Khouri 2003; a priori i a posteriori dotyczących różnych pozio­
Magnusson 1990; Magnusson, Stattin 2006). mów czynników głównych. Jednozmiennową analiza
Dylemat, przed jakim stoi badacz decydując się wariancji (ANOVA) nie jest również najlepszą meto­
na wybór tej czy innej metody analizy statystycznej, dą analizy statystycznej w badaniach, w których pro­
znalazł swój wyraz w dyskusji, której uczestnikami blemy definiowane są w kategoriach układów wielo-
byli między innymi Warner Schaie i Paul Baltes, zmiennowych, z czym Schaie miał do czynienia
z jednej strony, oraz John Horn i Jack MacArdle - w swoich własnych badaniach.
z drugiej. Dyskusja dotyczyła kwestii metody anali­ Schaie (1979) zwraca jednak uwagę na to, że al­
zy statystycznej adekwatnej do natury sekwencyj­ ternatywna metoda analizy statystycznej zapropono­
nych planów badania, przedstawionych wcześniej wana przez Horna, Donaldsona i McArdle’a ma rów­
(Baltes, Reese, Nesselroade 1977; Schaie, Baltes nież swoje braki. Ich pokazanie wymaga jednak
1975; Horn, Donaldson 1976; Horn, McArdle 1980). przedstawienia statystycznego modelu liniowego
W pierwszych wersjach swojego Ogólnego Modelu efektów addytywnych, w ramach którego można ująć
Rozwoju, Schaie zakładał eksplanacyjny charakter dane uzyskiwane w kontekście planów sekwencyj­
strategii sekwencyjnych, a w związku z tym, w swo­ nych. Odnosząc się do tabeli 5.1, można przyjąć, że
ich własnych badaniach sekwencyjnych (Seattle przeciętne w populacji dla zmiennej zależnej, odpo­
Longitudianl Siudy), których przedmiotem były wiadające poszczególnych komórkom, można przed­
zmiany inteligencji psychometrycznej postępujące stawić w postaci równania:
wraz wiekiem, stosował jednozmiennową analizę
wariancji (ANOVA). Analizy dokonane przez Scha- Ajk = A + «i + Ą + 7k
ie’go były podstawą do zakwestionowania tezy - średnia dla populacji
o nieuniknionym starzeniu się inteligencji psycho­ a - efekt wieku i
metrycznej w dorosłości. Jak wiadomo, Schaie twier­ fi - efekt generacji j
dził, że stwierdzane w różnych badaniach różnice y - efekt czasu badania k
140 5. Badanie rozwoju psychicznego człowieka

Jednak kompletny model opisujący wszystkie stawowym i aktualnie jedynym oficjalnym dokumen­
możliwe warianty powinien uwzględniać również tem określającym standardy etyczne w polskiej
efekty interakcji między trzema czynnikami a, P i y, psychologii jest Kodeks etyczno-zawodowy psycho­
a więc powinien być wyrażony w postaci równania: loga Polskiego Towarzystwa Psychologicznego
(1994)7. Wykorzystujemy również zasady etyczne
<“ijk = V + «i + P\ + 7k + («A)y + («7)ik + (#7)jk + («Mjk publikowane przez Amerykańskie Stowarzyszenie
Psychologów (American Psychological Association,
Model liniowy proponowany przez Horna 2002). Materiały na ten temat są dostępne na stro­
i McArdle’a (1980) nie rozwiązuje podstawowego nach internetowych tych organizacji.
problemu liniowej zależności między efektami a, p Zaleca się, aby każdy projekt badawczy przed je­
i 7. Podobnie jak w przypadku tradycyjnej analizy go rozpoczęciem został poddany kompleksowej oce­
wariancji ANOVA, niezbędne jest założenie „zero­ nie w celu ustalenia, czy w planowanych badaniach
wego” wpływu jednego z trzech efektów głównych, pojawiają się problemy natury etycznej. W niektó­
by móc oszacować pozostałe dwa. Co więcej, model rych psychologicznych ośrodkach naukowych w na­
efektów addytywnych wymaga przyjęcia dodatko­ szym kraju funkcjonują niezależne i bezstronne ko­
wego założenia o braku interakcji między a, p i y misje etyczne, od których oceny uzależnia się
(Schaie, Hertzog 1982). podjęcie badań jako zgodnych z zasadami etycznego
Można przyjąć, że kwestia wyboru właściwego postępowania. Dalej omawiamy najważniejsze z tych
modelu analizy statystycznej jest zawsze złożona zasad, którymi należy kierować się w planowaniu
i trudna do rozstrzygnięcia. Wydaje się, że zasadni­ i prowadzeniu badań naukowych.
cze znaczenie dla jej rozwiązania ma zawsze rodzaj
zadawanych pytań badawczych, charakter przyjętego Wyjaśnienie charakteru badań. Badacz jest zobo­
planu badania, stosowanych narzędzi pomiaru oraz wiązany poinformować badanego o podstawowych
specyfika uzyskanych wyników (Trempała 2004a). cechach badania, o tym, na czym będą one polegały,
Z tego punktu widzenia rzecz ujmując, można zary­ o wszystkich potencjalnych niedogodnościach i ewen­
zykować tezę, że o wyrafinowaniu metodologicznym tualnych szkodach, jakich może doznać osoba bada­
badania nie decyduje charakter stosowanych narzę­ na. Badacz powinien również udzielić odpowiedzi
dzi analizy statystycznej, ponieważ z założenia, nie i wyjaśnień we wszystkich sprawach związanych
są one ani lepsze, ani gorsze, tylko ich odpowiednie z badaniem, o które pyta ich uczestnik.
albo nieodpowiednie (a niekiedy wręcz nieodpowie­ Informacja o badaniach musi być przedstawiona
dzialne) stosowanie. Niezbędna jest zawsze świado­ w formie zrozumiałej dla laika, ale równocześnie
mość metodologiczna badacza oparta na wiedzy w sposób, który nie lekceważy potrzeb poznawczych
o zaletach i wadach proponowanych sposobów anali­ osób biorących udział w badaniach. Warunek udziele­
zy statystycznej oraz na znajomości założeń, które nia uczestnikom odpowiedzi może być kłopotliwy,
muszą być spełnione, by z tych sposobów korzystać szczególnie wtedy, gdy pytania dotyczą celu badań lub
(Bergman 1992). spraw, które mogą ujawnić ukrywany przez badacza
zamiar badawczy. Ujawnienie celu w badaniach psy­
chologicznych często jest równoznaczne z pozbawie­
5,4. PROBLEMY ETYCZNE W BADANIACH niem ich sensu. Wiedza o celu badań może bowiem
NAD ROZWOJEM PSYCH! CZNYM hamować naturalne reakcje badanych. Dopuszczalne
w takich przypadkach jest mówienie o celu badań
Poza rzetelnością naukową przed każdym badaczem zgodnie z prawdą, ale w terminach na tyle ogólnych,
stają nie mniej -ważne kwestie natury etycznej, do aby nasza odpowiedź nie ujawniała osobom badanym
których przywiązujemy w psychologii coraz większą właściwego ich celu. Uczestnik powinien jednak być
wagę. Problemy moralne wynikają z tego, że w psy­ powiadomiony o właściwym celu w rozmowie po za­
chologii badamy istoty żywe, ludzi oraz oddychające kończeniu badań.
i czujące zwierzęta. Standardy etyczne powinny być
brane pod uwagę w sposób szczególny w badaniach
nad rozwojem człowieka w ciągu życia.
' Od i stycznia 2006 r. obowiązuje Ustawa o zawodzie
Wytyczne w sprawie etycznego postępowania
psychologa. Niestety, jej wady spowodowały poważne trudności
w diagnostyce, terapii i badaniach naukowych publi­ w jej wdrożeniu i w praktyce prawo to okazało się martwe,
kowane są przez stowarzyszenia psychologów. Pod­ ze szkodą dla środowiska polskich psychologów.
5.4. Problemy etyczne w badaniach nad rozwojem psychicznym 1 141

Uzyskanie świadomej zgody od uczestników ba­ gicznych jest powszechnie znana i wyrażenie zgody
dań. Po przekazaniu podstawowych informacji na na udział w nich jest równoznaczne z wyrażeniem
temat badania musimy uzyskać zgodę na uczestnic­ zgody przez osobę badaną na dotarcie przez badacza
two w nim. Etyczne procedury wymagają, aby ba­ nawet do treści, których nie jest ona świadoma. Nie­
dacz szanował prawo osoby do odmowy udziału mniej jednak badany powinien być powiadomiony
w badaniach oraz do wycofania się z dalszego w nich o specyfice badań psychologicznych, szczególnie
uczestnictwa w dowolnej chwili. wtedy, gdy planujemy dotrzeć do nieświadomych
Zgoda na udział w badaniach musi mieć świado­ treści doświadczeń osób badanych.
my charakter. Można przyjąć, że zgoda dorosłych
uczestników, poinformowanych przez nas o charak­ Zagwarantowanie warunków osobistego bezpie­
terze badania jest świadoma. W pewnych jednak czeństwa. Badacz jest zobowiązany do ochrony bada­
przypadkach (np. w badaniu dzieci) poza zgodą ba­ nych przed fizycznym lub psychicznym dyskomfor­
danego wymagana jest wcześniej zgoda - najlepiej tem, krzywdą i innymi szkodami, które mogą pojawić
na piśmie - prawnego opiekuna (rodziców), po poin­ się jako konsekwencje uczestnictwa w badaniu.
formowaniu go o celu badań. W tym przypadku rów­ W badaniach psychologicznych najczęściej stwa­
nież wymagane jest poszanowanie prawa do odmowy rzamy zagrożenia związane ze szkodami psychicz­
i wyrażenia sprzeciwu. Na przeprowadzenie badań nymi, takimi jak zawstydzenie (bo nie rozwiązałem
w szkołach lub placówkach opiekuńczych musimy zadania; bo dałem się nabrać eksperymentatorowi),
uzyskać zgodę od władz tych instytucji, podporząd­ poczucie winy (bo wykonałem polecenie, które było
kowując się obowiązującym w nich zasadom. niesprawiedliwe dla innych; bo ujawniłem fantazje
Etap pozyskania zgody na uczestnictwo w bada­ na temat partnerów), niepokój (bo okazałem się gor­
niach jest równocześnie etapem zawarcia umowy szy od innych), a nawet poczucie zagrożenia (gdy
między prowadzącym badanie a jego uczestnikiem. manipulujemy warunkami stresu). Nie wszystkie ne­
Umowa ta określa obowiązki obojga. Badacz musi gatywne konsekwencje emocjonalne dają się wyeli­
pamiętać, że, respektując prawa osoby badanej, jest minować w badaniach psychologicznych. Czasami
zobowiązany dotrzymać obietnic i zobowiązań, jakie wręcz świadomie wzbudzamy różnego rodzaju emo­
złożył w umowie z badanym. cje, np. wtedy, gdy chcemy poznać reakcje emocjo­
nalne i sposoby radzenia sobie. Przewidując szkody,
Prawo do prywatności i poufność informacji. powinniśmy uprzedzić badanych o ewentualnych ne­
Uczestnik musi mieć zagwarantowane prawo do ano­ gatywnych konsekwencjach uczestnictwa w bada­
nimowości i poufności informacji na swój temat, po­ niach. Ponadto, zalecane jest przeprowadzenie roz­
zyskanych w trakcie badań. mowy po badaniach (szczególnie po badaniach
Wszelkie dane osobowe, także wyniki badań da­ eksperymentalnych), obejmującej omówienie z oso­
nej osoby, mogą być przetwarzane i wykorzystane je­ bami badanymi procedur badania, przepracowanie
dynie do celów naukowych, o ile umowa z daną osobą negatywnych emocji, a także usunięcie ewentualnych
nie stanowiła inaczej (chodzi np. o wykorzystanie wy­ problemów, które pojawiły się w trakcie badań.
ników badań do celów marketingowych). Dokumenta­
cja badań musi być zabezpieczona przed dostępem do Na koniec warto wspomnieć, że wątpliwości na­
niej osób postronnych. W publikacjach wyników ba­ tury etycznej mogą rodzić również badania, które
dań nie mogą pojawić się informacje pozwalające zi­ spełniają przedstawione tu warunki. W polskiej lite­
dentyfikować osobę lub grupę osób badanych. raturze problem ten podnosi Brzeziński (2006), wła­
Szczególnie trudnym przypadkiem z etycznego żąc etyczność badań z rzetelnością naukową. Aby
punktu widzenia są badania psychologiczne dociera­ wykazać, że pogląd ten nie jest odosobniony, cytuje
jące do treści doświadczeń indywidualnych, często wypowiedź Rosenthala, który pisze: „Nikogo nie
bardzo intymnych, których osoba badana nie była dziwi fakt, że badania narażające uczestników na
i nie jest nawet po badaniach świadoma, lub też co niebezpieczeństwo budzą sprzeciw moralny. Okazu­
do których nie zdawała sobie .sprawy w chwili wyra­ je się jednak, że wątpliwości natury etycznej mogą
żania zgody na uczestnictwo, że zostaną one ujaw­ wiązać się również z przeprowadzeniem badań cał­
nione. Większość badań psychologicznych polega na kowicie bezpiecznych. Ich wątpliwa wartość etycz­
„podpatrywaniu prywatności” osób badanych, na od­ na wynika bowiem z braków i niedociągnięć wyko­
krywaniu tego, co jest niedostępne bezpośredniej ob­ rzystywanych w nich planów badawczych. (...)
serwacji. Przyjmujemy, że specyfika badań psycholo­ Etyczne uzasadnienie przeprowadzania jakicnkol-
142 3 5. Badanie rozwoju psychicznego człowieka

wiek badań jest tym mniejsze, im gorsza jest jakość one postępowanie badacza oraz sposoby wnioskowania
wykorzystywanych w nich planów badawczych, im o zjawiskach rozwojowych na podstawie danych zgro­
gorsza jest jakość przeprowadzanej analizy wyników madzonych w określony sposób.
i im gorszy jest sposób przedstawiania rezultatów Wyróżniamy trzy tradycyjne plany badań rozwo­
badań” (za Brzeziński 2006, s. 25). Idąc tym tokiem jowych: poprzeczne, podłużne oraz ukośne. Schaie
rozumowania, można dodać, że wątpliwości etyczne wykazał, że plany te obciążone są błędami pomiaru.
mogą rodzić również badania naukowe, które speł­ W ramach Ogólnego Modelu Rozwoju wiązał je z na­
niają tradycyjne kryteria waloryzacji etycznej postę­ kładaniem się efektów przynależności do generacji,
powania badawczego oraz rzetelności naukowej, ale czasu badania oraz wieku życia w ich wpływie na
prowadzą do wyników uznanych za szkodliwe badaną zmienność. Równocześnie zaproponował
z punktu widzenia praktyki społecznej, np. niezgod­ strategie sekwencyjne gromadzenia danych jako bar­
nych z aktualnie obowiązującym prawem lub syste­ dziej rzetelne w opisie zmian rozwojowych związa­
mem wartości w danym kręgu kultowym. nych z wiekiem osób badanych.
Ponieważ moralność przenika wszystkie aspekty Po zgromadzeniu danych empirycznych na dany
życia społecznego, problem etyczności badań nauko­ temat, za pomocą rzetelnych narzędzi i w ramach
wych dotyczy ich całości: relacji z badanym, ale i ze rzetelnych planów badawczych, stajemy przed pro­
współpracownikami, a także wszystkich etapów pro­ blemem wyboru odpowiedniego modelu ich analizy.
cedury oraz osiągniętych wyników (zob. Brzeziński, Musi być on dostosowany do właściwości zbioru da­
Toeplitz-Winiewska 2004). Wszystkie aspekty na­ nych i natury badanego zjawiska. Niewłaściwe (a nie­
szych badań muszą być przemyślane i przedyskuto­ kiedy wręcz nieodpowiedzialne) rozstrzygnięcia na
wane w związku z aktualną umową społeczną, na etapie wyboru modelu analizy statystycznej mogą
temat tego, co jest moralne. być źródłem poważnych błędów we wnioskowaniu
o przebiegu zmian rozwojowych.
Obok rzetelności naukowej, w ostatnim czasie
5.5. PODSUMOWANIE przywiązujemy w badaniach psychologicznych coraz
większą wagę do kwestii natury etycznej. Ponieważ
Zjawisko rozwoju jest badane w różnych ujęciach. moralność przenika wszystkie aspekty życia społecz­
Badacze stosują odmienne podejścia związane z in­ nego, problem etyczności badań naukowych dotyczy
nymi założeniami metodologicznymi i epistemolo- ich całości: relacji z badanym, ale i współpracowni­
gicznymi, wykorzystują różne metody pomiaru oraz kami, wszystkich etapów procedury oraz osiągnię­
koncentrują uwagę na odmiennych wynikach badań, tych wyników.
opisując inne aspekty, a w konsekwencji, różny za­
kres zjawiska rozwoju psychicznego.
W głównym nurcie współczesnych badań nad
SŁOWA KLUCZOWE
rozwojem człowieka zwracają uwagę dwa podstawo­
we podejścia badawcze: „skoncentrowane na zmien­ Ogólny Model Rozwoju (OMR) - teoretyczna propo­
nych” (na właściwościach różniących wszystkie oso­ zycja włączenia do przedmiotu badań nad genezą
by) i „skoncentrowane na osobie” (na typach osób, życia psychicznego zmian innych niż ontogene-
różniących się specyficznymi konfiguracjami właści­ tyczne, w której zakłada się, że: (a) u podstaw roz­
wości). Rozróżnienie to ujmuje najważniejsze kontro­ woju leżą trzy zasadnicze determinanty pozostają­
wersje metodologiczne, najczęściej dyskutowane ce w związku z czasem chronologicznym: wiek,
współcześnie w badaniach nad rozwojem, w tym do­ generacja oraz czas badania (Schaie); (b) nauka
tyczące podejścia statycznego i dynamicznego oraz o rozwoju musi opisać i wyjaśnić przekształcenia
paradygmatu ilościowego i jakościowego. w przejawach życia psychicznego, jakie dokonują
W odpowiedzi na pytanie, jak badać rozwój, dysku­ w całym wymiarze życia indywidualnego, różnych
towany jest problem rzetelności narzędzi pomiaru inte­ gatunków oraz w kontekście różnych kultur (Gou-
resujących nas zmiennych oraz planów badawczych. let, Baltes).
W badaniach nad rozwojem stosujemy kanon narzędzi paradygmat badawczy - określony zespół metod
właściwych dla psychologii, które są jednak stosowane stosowanych w badaniu danej rzeczywistości,
w ramach specyficznych planów badawczych. Mówiąc podejście badawcze - ogół założeń teoretycznych
o planach badań rozwojowych, mamy na myśli ogólne i metodologicznych przyjmowanych przez bada­
strategie gromadzenia danych o rozwoju. Wyznaczają cza dążącego do poznania danej rzeczywistości.
5.5. Podsumowanie 143

różnice (międzyosobnicze) związane z wiekiem - 4) Określ, na czym polega podstawowa różnica mię­
różnice stwierdzane w porównaniach grup repre­ dzy tradycyjnymi (podłużnymi, poprzecznymi,
zentujących różne przedziały wieku, badanych ukośnymi) a sekwencyjnymi strategiami badania
jednokrotnie (badania poprzeczne) lub wiele razy rozwoju.
(badania czasowo-sekwencyjne). 5) Wyjaśnij, dlaczego przyjęte w modelu Schaie’go
standard etyczny - norma uzgodniona społecznie, trzy zmienne W, G i T nie są niezależne. Jakie są
którą posługujemy się w ocenie etycznej postępo­ tego konsekwencje z punktu widzenia trafności stra­
wania (tu: postępowania badawczego). tegii badania rozwoju wynikających z tego modelu?
zmiany (wewnątrzosobnicze) związane z wiekiem 6) Określ, jakie wątpliwości wywołuje stosowanie
- zmiany stwierdzane w badaniach z ponawia­ analizy wariancji do interpretacji wyników uzyski­
nym pomiarem zmiennej zależnej (podłużne, ge- wanych w badaniach sekwencyjnych.
neracyjno-sekwencyjne) w odniesieniu do tych 7) Wymień podstawowe zasady, którymi należy się
samych osób (grupy zależne) lub różnych osób, kierować w planowaniu i prowadzeniu badań na­
ale wywodzących się z tej samej generacji (grupy ukowych w psychologii.
niezależne).

LITERATURA ZALECANA
ZADANIA KONTROLNE
Brzeziński J. (1996/2002). Metodologia badań psy­
1) Wyjaśnij, dlaczego przeciętne wyniki pochodzące chologicznych. Warszawa: WN PWN.
z dużej próby dzieci w „standardowym” środowi­ Brzeziński J. (red.) (2004). Metodologia badań psycho­
sku nie rozjaśniają, lecz zaciemniają obraz dyna­ logicznych. Wybór tekstów. Warszawa: WN PWN.
micznych praw rządzących zachowaniem. Olejnik M. (1995). Podejście zorientowane na osobę
2) Wymień podstawowe różnice między badaniami w badaniu rozwoju. Kwartalnik Psychologii Roz­
zorientowanymi na zmienne a badaniami zorien­ wojowej, 4, 3-8.
towanymi na osobę. Straś-Romanowska M. (2007). Problemy badawcze
3) Wyjaśnij, dlaczego tradycyjne oraz sekwencyjne psychologii rozwoju w świetle założeń psycholo­
plany badawcze pozwalająjedynie identyfikować gii zorientowanej na osobę. Psychologia Rozwo­
różnice/zmiany rozwojowe, a nie je wyjaśniać. jowa, 12 (3), 9-18.
9

ROZWÓJ PSYCHICZNY CZŁOWIEKA


W POSZCZEGÓLNYCH OKRESACH ŻYCIA

redakcja
Maria Kielar-Turska
OKRES PRENATALNY

Dorota Komas-Biela

Celem rozdziału jest scharakteryzowanie pierwszego ca 8 tygodnia. Jest to okres organogenezy, czyli
okresu rozwoju człowieka - od poczęcia do urodzenia wykształcania się podstawowych struktur organiz­
- ze szczególnym zwróceniem uwagi na rozwój jego mu, ich organizacji i różnicowania. Genetycznie za­
układu nerwowego, zmysłów oraz przejawów wyła­ programowany wzorzec rozwoju pozwala rozpisać
niającej się psychiki ludzkiej, dla której trudno ustalić plan dokonujących się wtedy zmian na każdy dzień,
„godzinę zero”, gdyż wszystko co dzieje się „tu i te­ bowiem w najwcześniejszym okresie wpływ czynni­
raz” na kolejnych etapach rozwoju ma swoje formy ków pozagenetycznych jest mniejszy.
wcześniejsze, których początek tkwi w procesie za­
płodnienia (może być wyjaśnione w odniesieniu do
6.1.1. Biologiczne warunki poczęcia
historii życia danej osoby, ujętej w paradygmacie cią­
gu życia, a nawet i wcześniejszych generacji). Badania Zapoczątkowanie życia człowieka jest wynikiem po­
prowadzone przez ostatnich 30 lat za pomocą precy­ zytywnej kombinacji wielu czynników, z których pod­
zyjnych technik medycznych ukazują dziecko prena­ stawowym jest fakt, iż u kobiety raz na miesiąc na
talne jako dynamicznie rozwijający się podmiot reago­ szczycie jej cyklu płodnego dojrzała komórka jajowa
wania, orientacji, ekspresji, aktywny w interakcji ze - oocyt (jeden z 400, które dojrzeją w trakcie jej ży­
środowiskiem wewnątrzmacicznym oraz społecznym, cia) - jest zdolna w ciągu 24 godzin do zapłodnienia
kompetentny w stosunku do wymagań i możliwości przez dojrzałą gametę męską (jedną z 200-500 min
środowiska łonowego i wyposażony przy urodzeniu zawartych w spermie, które mogą przetrwać w narzą­
w umiejętności bogatsze niż tylko zestaw bezwarun­ dzie rodnym do kilku dni). Plemniki, pokonując kwa­
kowych odruchów (Verny, Kelly 1981; Chamberlain śne środowisko pochwy i przedzierając się przez śluz
1998). Pojawianie się patologii rozwoju wskazuje na szyjki macicy (zmieniający swoje właściwości bioche­
wagę przedkoncepcyjnych oraz pre- i perinatalnych miczne oraz konsystencję w zależności od fazy cyklu
czynników oraz na krytyczne znaczenie zdarzeń tego miesięcznego), poruszają się w górę (witka plemnika
okresu dla całości życia człowieka. Szybko poszerza­ wykonuje kilkanaście ruchów na sekundę). Wspoma­
jąca się wiedza o prenatalnym rozwoju doprowadziła gają się wzajemnie w tym „biegu”, jak też konkurują
do wyodrębnienia się psychologii prenatalnej (zob. ze sobą i zanim dotrą do komórki jajowej większość
Blok rozszerzający 6.1). z nich ginie. Zarówno szybkość poruszania się, jak
i przeżywalność plemników w drogach rodnych zale­
żą od wielu czynników. Plemniki kierują się do jajo­
wodu, reagując (wytwarzanymi przez własne DNA)
6.1. EMBRIONALNY. OKRES ŻYCjA_____
receptorami „węchu” na substancję chemiczną wy­
Embrionalny okres życia człowieka obejmuje czas od dzielaną przez czekającą tam komórkę jajową. Cieśnię
zapłodnienia komórki jajowej przez plemnik do koń­ jajowodu osiąga już tylko 10% plemników, a najbar-
148 J 6. Okres prenatalny

Bsok rozszerzający 6.1, Psychologia prenatalna

Psychologia prenatalna powstała w wyniku intensywne­ prenatalnej przyczynili się Fijałkowski i Kornas-Biela
go poszerzania się wiedzy o przebiegu i uwarunkowa­ (Kornas-Biela 2002).
niach rozwoju człowieka przed urodzeniem, o interak­ Psychologia prenatalna stawia sobie za cel: (a) opisa­
cjach ze środowiskiem fizycznym i społecznym w tym nie (deskrypcję) i (b) wyjaśnienie (eksplanację) zmian,
okresie oraz znaczeniu tego okresu dla całości jego ży­ jakie zachodzą w różnych obszarach rozwoju (np. układu
cia. Już w 1924 roku Hans Gustaw Graber zwracał uwa­ nerwowego, sensomotorycznego czy komunikacji spo­
gę na konieczność uwzględniania prenatalnego okresu łecznej) w prenatalnym okresie życia człowieka, a także
życia jako ważnego w całej biografii człowieka, ale do­ (c) zastosowanie tej wiedzy (aplikację) w obszarze profi­
piero w trakcie Światowego Kongresu Psychoanalitycz­ laktyki i terapii prenatalnej.
nego w Wiedniu (26 VII 1971) powołano pierwszą grupę Psychologia prenatalna traktowana jest albo jako sub-
badawczą zajmującą się psychologią prenatalną - Stu- dyscyplina psychologii rozwoju (Bielawska-Batorowicz
diengemeinschaft fur Pranatale Psychologie, co uznano 2006), albo jako dyscyplina psychologiczna o charakterze
za datę powstania psychologii prenatalnej jako odrębnej interdyscyplinarnym (Kornas-Biela 2007a, b). Obejmuje
dziedziny psychologii, a jej pierwszy przewodniczący, pierwszy etap życia człowieka, od poczęcia przez okres ro­
Graber, za swój pionierski wkład w rozwój tej dziedziny dzenia się do pierwszych godzin, a nawet dni po urodze­
został nazwany „ojcem” psychologii prenatalnej. Towa­ niu, gdyż funkcjonowanie organizmu dziecka oraz jego f
rzystwo to, działając obecnie jako The International So- zachowanie jest jeszcze bardzo uzależnione od czynników
ciety for Prenatal and Perinatal Psychology and Medicine, działających przed urodzeniem, a psychologia perinatalna
wydaje angielsko-niemiecki kwartalnik International nie rozwinęła się w odrębną subdyscyplinę - badania nad
Journal ofPrenatal and Perinatal Psychology and Medi­ okresem okołourodzeniowym prowadzone są więc w struk­
cine. Dla rozwoju psychologii prenatalnej duże znaczenie turach lub przez osoby zajmujące się psychologią prenatal­
miały publikacje Verny’ego (Verny, Kelly 1981) i Cham­ ną. W ramach psychologii prenatalnej można wyróżnić
berlaina (1993, 1998), którzy w 1983 roku założyli towa­ nurty badań i refleksji wywodzące się z różnych podejść
rzystwo funkcjonujące obecnie jako The Association for psychologicznych, np. psychoanalizy, psychologii dyna­
Pre- and Perinatal Psychology and Health. Wydaje ono micznej (Kornas-Biela 2003), behawioralnej, psychobiolo-
kwartalnik Journal of Prenatal and Perinatal Psycholo­ gii, teorii uczenia się. Niestety, coraz częściej w obszarze
gy and Health. Upowszechnianiem wiedzy z tego za-kre- określanym jako psychologia prenatalna lub edukacja
su zajmuje się również Organisation Mondiale des Asso- prenatalna prezentowane są poglądy oraz proponowane
ciations pour 1’Education Prenatale, która skupia kilkanaście praktyki (np. „terapii zranień” z okresu pre- i perinatalne-
organizacji krajowych i wydaje kwartalnik Educazione go, rebirthing) bazujące na transpersonalnej koncepcji
Prenatale. W Polsce od 1984 roku przez kilkanaście lat człowieka, astrologii, ezoteryzmie, właściwe ruchowi New
działała Sekcja Psychologii Prenatalnej przy Polskim To­ Age, co szkodzi naukowemu podejściu do wczesnego etapu
warzystwie Psychologicznym, a do rozwoju psychologii życia człowieka w psychologii.

dziej odporne, silne, chemicznie aktywne dostają się autosomy i 1 chromosom płciowy), co trwa około
w pobliże komórki jajowej. Enzymy główki najbar­ 12 godzin. Proces ten, zwany zapłodnieniem, daje
dziej skutecznego plemnika pomagają mu przedostać początek komórce - zygocie, która jako pierwsza ko­
się przez kolejne warstwy otaczających ją komórek mórka nowej istoty ludzkiej zawiera indywidualną,
(Yaughan 1997). niepowtarzalną strukturę dziedziczenia (46 - diplo-
Po wniknięciu główki plemnika zawierającej ją­ idalną liczbę chromosomów stanowiących genom).
dro' komórkowe do komórki jajowej, uruchamia ona W zygocie bowiem zostały określone wszystkie ce­
elektrochemiczny mechanizm uniemożliwiający chy dziedziczne, np. płeć, struktura i funkcje organi­
przedostanie się innych plemników. W cytoplazmie zmu. wygląd zewnętrzny, predyspozycje fizyczne
komórki jajowej dokonują się procesy dopuszczające i psychiczne, podatność na choroby. Zapis wszyst­
zbliżenie się do siebie i połączenie obu jąder, a tym kich cech organizmu mieści się w mikroskopijnej
samym zespolenie się 23 chromosomów matki z 23 wielkości gametach: w komórce jajowej wielkości
chromosomami ojca (haploidalna liczba1, w tym 22 0,15 mm i o wadze nieco ponad 0.000 001 g, oraz
w plemniku, który jest pięciokrotnie od niej mniej­
1 Gamety są komórkami haploidalnymi. tzn. zawierają, szy - mierzy 0,03 mm (jego witka jest pięciokrotnie
w wyniku procesu mejozy, pojedynczą kopię każdego z autoso- dłuższa niż główką) - i 90 tys. razy lżejszy (zawar­
mów oraz kopię chromosomów płciowych własnej płci. tość główki to niemal wyłącznie jądro przenoszące
6.1. Embrionalny okres życia 149

DNA). Mikroskopijność tych struktur ilustruje fakt, się aż do jego urodzenia i może być kontynuowana
iż komórki jajowe, z których powstała obecna lud­ przez karmienie piersią (Colombo 2002).
ność świata można by zmieścić w pudełku na buty, Między 7 a 9 dniem następuje zetknięcie zarodka
a plemniki - w naparstku (Rugh, Shettles 1988). z błoną śluzową, zwykle tylnej ściany macicy i rozpo­
czyna się proces jego powolnej implantacji. Nie jest po­
znany mechanizm przyjęcia zarodka przez organizm
6.1.2. Embrionalny rozwój człowieka matki, lecz na poziomie komórkowym - chociaż jest on
dla organizmu matki „ciałem obcym”, immunologicz­
Pierwszy miesiąc
nie odrębnym - ustanowiony zostaje między nimi „pakt
Pierwszy tydzień. Zapłodniona komórka jajowa jest o nieagresji” i rozpoczyna się stała kooperacja. Zaro­
strukturą o samoorganizacji kodowanej - ma wbudo­ dek, żywiąc się glukozą z pękniętych naczyń włosowa­
waną instrukcję budowy i funkcjonowania złożonego tych, podwaja swą wielkość każdego dnia.
organizmu i do końca życia człowieka ta informacja
będzie przekazywana komórkom potomnym. Każda W drugim tygodniu, w trakcie zagnieżdżania się
z nich będzie miała te same cechy ludzkie i niepowta­ w ściance macicy, zarodek ludzki przybiera kształt
rzalne cechy charakterystyczne tylko dla tej jednej dysku utworzonego z pojedynczych warstw komórek
osoby. Pierwsze podziały i różnicowanie komórek do­ tarczy zarodkowej, zwanych listkami zarodkowymi
konują się na poziomie mikroskopowym, ale już wte­ - zewnętrznej ektodermy i wewnętrznej endodermy,
dy zarodek ludzki wchodzi w interakcję z wpływami które rozdzielają tworzącą się jamę owodni (posze­
środowiska i aktywnie je organizuje. rzającej się przez całą ciążę i utrzymującej zanurzo­
Około 30 godzin od zapłodnienia następuje pro­ ne w płynie owodniowym dziecko) oraz pęcherzyk
ces zwany bruzdkowaniem - podział zygoty na dwie żółtkowy (twór zanikający po 2 miesiącu, w którym
potomne, o tej samej wielkości i tym samym mate­ powstają m.in. pierwotne krwinki i komórki rozrod­
riale dziedzicznym. Następny podział trwa tylko 12 cze). Ten proces grupowania komórek pełniących po­
godzin, dalsze następują jeszcze szybciej, a liczba dobne funkcje w organizmie nazywa się gastrulacją,
komórek wzrasta według funkcji wykładniczej (2, 4, a embrion ludzki na tym etapie - gastrulą. Po 14 dniu
8, 16, 32...). Zarodek, zwany w tym stadium morulą komórki tracą totipotencję4 i nie ma już możliwości
(podobny do jeżyny), ma nadal stałą średnicę 0,15 powstania monozygotycznego (jednoj aj owego) bliź-
mm i przesuwa się wzdłuż jajowodu do jamy macicy. niactwa.
Od pierwszego podziału panuje ład - komórki (bla-
stomery) ustawiają się w ściśle wyznaczonej pozycji, 2 Trofoblast (z gr. trophe - pokarm i blastós - kiełek, zaro­
zgodnie z planami segmentacji i międzykomórkowej dek) to warstwa komórek, które we wczesnym stadium rozwojo­
styczności, przekazując sobie sygnały biochemiczne. wym zarodka ssaków grupują się w warstwie zewnętrznej błon
Embrion ludzki jest już organizmem wielokomórko­ płodowych (kosmówki), wrastają w zmienioną ciążowo błonę
śluzową macicy i dzięki enzymom nażerają jej naczynia krwio­
wym, a blastomery tworzą uporządkowaną morfolo­
nośne, skąd czerpią substancje odżywcze dla zarodka. Komórki
gicznie i funkcjonalnie całość. trofoblastu tworzą tzw. sznury, a potem kosmki, które jako struk­
Czwartego dnia istniejąjuż 64 komórki otoczone turalne i funkcjonalne elementy łożyska spełniają rolę odżywczą
przejrzystą błoną. Wtedy to zarodek osiąga jamę ma­ dla płodu, odpowiedzialną za tworzenie się łożyska oraz trans­
portowane przez nie substancje odżywcze.
cicy i dalsze podziały prowadzą do powstania blastu-
3 Gonadropina kosmówkowa to hormon wydzielany od 8 dnia
li (blastocysty) - kilkuset komórek, które gromadzą
po zapłodnieniu przez zarodek, a potem przez łożysko. Jego zawar­
się na powierzchni, tworząc kulę wypełnioną poja­ tość zwiększa się, osiągając szczyt ok. 8 tygodnia ciąży. Jego zada­
wiającym się płynem. Gromadząca się na jednym niem jest utrzymanie funkcji ciałka żółtego, które zostało utworzo­
biegunie warstwa komórek tworzy tarczę zarodkową ne w jajniku, w miejscu uwolnienia komórki jajowej, a następnie
podtrzymywanie produkcji progesteronu. Oznaczenie hCG w mo­
(krążek blastodermy, z którego powstanie organizm
czu lub krwi kobiety jest metodą wykorzystywaną w testach ciążo­
zarodka), a z pojedynczej otaczającej blastulę war­
wych już tydzień po poczęciu dziecka.
stwy komórek utworzą się błony płodowe i trofo- 4 Totipotencja to zdolność pojedynczej komórki do zróżni­
blast2. Blastocysta wysyła do organizmu matki sy­ cowania się w każdą komórkę organizmu. Zygota jest z definicji
gnał w postaci białka (gonadotropina kosmówkowa komórką totipotencjalną. Po wielu cyklach podziału, komórki to-
tipotencjalne zaczynają się specjalizować, przekształcając się
- hCG3), a w odpowiedzi progesteron matki przygo­
w komórki pluripotencjalne, które mogą się przekształcić w wiele
towuje endometrium do zagnieżdżenia. Rozpoczęta typów komórek organizmu, a potem różnicują się w komórki
biochemiczna „konwersacja'’ między organizmem multipotencjalne. z których wykształcają się komórki o specy­
dziecka i organizmem matki będzie trwać i rozwijać ficznej funkcji.
150 6. Okres prenatalny

Tabeia 5.1. Listki zarodkowe

Ektoderma Mezoderma Endoderma

- struna grzbietowa - nabłonek układu pokarmowego i od­


- błony płodowe
- nabłonki pokrywające ciało - układ kostny i mięśniowy (układ dechowego
ruchu) - gruczoły trawienne (wątroba, trzust­
- naskórek, paznokcie, włosy
- gruczoły potowe i ślinowe - .układ krwionośny i limfatyczny ka)
- szkliwo zębów - tkanka łączna i podskórna - grasica, tarczyca
- układ nerwowy i narządy zmysłu - układ rozrodczy - cewka moczowa
(np. soczewka i rogówka oka) - nerki - pochwa

Na początku trzeciego tygodnia (15 dzień) następuje 10 tys. razy większy niż zygota), waży poniżej 1 g
liniowe ugięcie ektodermy i tworzy się tzw. smuga i składa się z kilku milionów komórek.
pierwotna, wyznaczająca oś formującego się ciała.
Drugi miesiąc
Między dwoma listkami zarodkowymi tworzy się
trzeci, środkowy - mezoderma. Embrion ludzki ma W ludzkim rozwoju 2 miesiąc jest okresem najwięk­
już 2,5 mm długości i kształt gruszki. Rozpoczyna szej wrażliwości na działanie czynników uszkadzają­

w
się organogeneza, powstają zaczątki układu nerwo­ cych, które mogą trwale zaburzyć rozwój, spowodo­
wego5. W 19 dniu wzdłuż smugi pierwotnej pojawia wać braki anatomiczne i doprowadzić do śmierci
się rynienka nerwowa złożona z neuroblastów (pier­ (powstałe w tym okresie zaburzenia nazywamy em-
wotnych neuronów) i parzyste zawiązki 33 kręgów briopatiami). Okres, w którym dana struktura lub
(somity), a 20 dnia widoczny jest już zaczątek mózgu funkcja pojawia się i różnicuje, jest dla niej okresem
i oczu. W 21 dniu rynienka zaczyna się zamykać, po­ najbardziej krytycznym, dlatego ochrona przed
wstają pierwsze komórki ośrodkowego układu ner­ szkodliwymi czynnikami (teratogenami) wymaga
wowego i trzy pierwotne pęcherzyki mózgowe (tyło-, od matki największej czujności.
śród- i przodomózgowie). Od 21 dnia pracuje cewa
sercowa, a jej skurcze można uznać za formę pierw­
Tabela 5.2. Okresy krytyczne w organogenezie człowieka
szych ruchów i współpracy nerwowo-mięśniowej.
Unerwiona struktura, dzięki podjęciu swych funkcji, Okres krytyczny
doskonali się i dojrzewa. Organ dla formowania się
obejmuje (włącznie)
Czwarty tydzień to ważny okres: brzegi rynienki 3-6 tydz.
Centralny układ nerwowy
zwijają się i powstaje rurkowata cewa nerwowa.
Serce 3-6 tydz.
W 25 dniu serce pulsuje już rytmicznie, przesuwając
Górne kończyny 4-7 tydz.
krew w jednym kierunku. Krąży ona między zarod­
Dolne kończyny 4-7 tydz.
kiem, woreczkiem żółtkowym i wytworzoną pępo­
Oczy 4-8 tydz.
winą. Jednocześnie tworzy się zamknięty system na­
czyń krwionośnych. Pojawiają się też zawiązki nerek, Ucho 4-9 tydz.

wątroby, trzustki, pęcherzyka żółciowego, żołądka, Zęby 6-8 tydz.


jelit, płuc, tarczycy, kończyn, oczu, uszu i nosa oraz Podniebienie miękkie 6-9 tydz.
otwór ustny. Komórki płciowe z woreczka żółtkowe­ Zewnętrzne narządy płciowe 7-9 tydz.
go przenoszą się do grzebienia płciowego, gdzie po­
wstaną z nich jajniki lub jądra. Od 28 dnia powstaje
zalążek oka. Wytworzyły się już zaczątki 40 par Piąty tydzień to szczytowy okres neurogenezy
mięśni położonych wzdłuż osi ciała. Rośnie pęcherz i rozwoju układu nerwowego przez tworzenie sy­
płodowy. Kończąc pierwszy miesiąc zarodek ludzki naps, które rozpoczyna się w rdzeniu kręgowym.
jest zwinięty w luk, osiąga 5-6 mm długości (jest Pojawiają się zawiązki dłoni i stóp, ókoło 31 dnia
różnicują się ręce i barki, 33 dnia pojawiają się za­
rysy palców i zagłębienia uszne, a w tęczówce pig­
ment. Głowa powiększa się i twarz nabiera bardziej
5 Stadium od 18 do 28 dnia określa się nazwą, neuruli, a pro­
ces tworzenia komórek nerwowych i glejowych - neurogenezą. ludzkiego wyglądu, zarysowuje się nos i szczęka.
6.1. Embrionalny okres życia 1m

Rycina 5,1. Siódmy tydzień od poczęcia - widok ogólny, rączka i nóżki dziecka

Wyodrębniają się poszczególne narządy, np. przy­ W siódmym tygodniu głowa powiększa się, wydłu­
sadka mózgowa, tkanka chrzęstna szkieletu i tkan­ żenie szyi uwydatnia szczękę dolną, a twarz zaczyna
ka mięśniowa; przegrody w narządach wewnętrz­ nabierać ludzkiego wyglądu. Żebra i kręgi kostnieją.
nych i błony oddzielające narządy różnicują się - np. Rozwija się górna warga, zawiązek języka, doskonali
siatkówka i soczewka, narząd słuchu i przedsionko­ się budowa szczęki i żuchwy, podniebienie zarasta,
wy. Widoczne stają się zawiązki gruczołów oraz otwierają się przewody nosowe, w uchu rozwijają się
narządów płciowych. Wielkość zarodka wynosi kanały półkoliste i ślimak, małżowina uszna przy­
około 1 cm.
biera kształt odziedziczony po rodzicach, soczewka

W szóstym tygodniu głowa, mocno pochylona ku


przodowi, jest największą częścią ciała. Tam, gdzie
wytworzą się kości, grupuje się tkanka chrzęstna.
Rozpoczyna się kostnienie płaskich kości czaszki.
W tym czasie jest już uformowane serce, szczęka
i żuchwa, wytwarza się podniebienie i przewód noso-
wo-łzowy, zawiązki zębów, kończy się formowanie
aparatu ucha wewnętrznego, a w zawiązku oka po-
wstaje barwnik, który jest widoczny przez przeźro­
czystą skórę dziecka. Wątroba przejmuje od worecz­
ka żółtkowego wytwarzanie komórek krwionośnych.
Tworzą się mięśnie przepony, grzbietu, brzucha
i kończyn. Wyraźnie widać czubek nosa. Obecność
lub brak męskich hormonów płciowych ustala gona-
dalną tożsamość płciową - androgeny stymulują roz­
wój prącia u chłopców.
W tym czasie z 3 pęcherzyków mózgowych wy­
odrębnia się ich 5 i stopniowo przez następny tydzień
ten najbardziej wysunięty do przodu (kresomózgo-
wie) dzieli się wzdłuż linii środkowej, tworząc prawą
i lewą półkulę. Przed końcem 6 tyg. różnicują się
główne struktury mózgu i tworzą zawiązki mostu,
rdzenia przedłużonego, móżdżku, wzgórza, zwojów
podstawy, układu limbicznego i- kory (Eliot 2003,
s. 29). W 41 dniu odnotowano pierwszy odruch ner­
wowy i ruchy spontaniczne jako objawy współpracy
układu nerwowego i mięśniowego. Można już odróż­
nić nerw słuchowy i ślimaka. Zarodek osiąga około Rycina 5.2. Siódmy tydzień od poczęcia - obraz pojedyncze­
1,5 cm długości i waży 2-3 g. go dziecka oraz bliźniąt
y.i
152 a) 6. Okres prenatalny

kończy formowanie, oczy z boków kierują się ku siatkówki łączą ją z częścią mózgu, gdzie powstanie
przodowi i zamykają się powieki. Męskie i żeńskie ośrodek wzroku. W uchu tworzą się kanały półkoliste.
wewnętrzne narządy płciowe są odróżnialne. Kończąc 7 tydzień dziecko mierzy około 2 cm.
Serce wykazuje typowe fazy czynności i bije z czę­
stotliwością 40-80 uderzeń na minutę. Półkule mózgo­ W ósmym tygodniu głowa dziecka stanowi połowę
we wypełniają górną część czaszki. W korze powstają długości ciała, tułów jest zaokrąglony. Rączki rozło­
synapsy między neuronami. W 43 dniu odnotowano żone są na boki, łokcie skierowane w dół, a kolana
pierwsze oznaki fal mózgowych. Komórki nerwowe ku górze, kończyny smukleją. Gałki oczne nabierają

Blok rozszerzający 6.2. Naukowe badania prenatalnego okresu życia

Ogromna liczba badań wykorzystuje model zwierzęcy Najpowszechniej stosowaną i najbardziej fascynującą
(m.in. badania ssaków transłożyskowych), ale zasadność techniką badawczą jest obrazowanie za pomocą USG.
wnioskowania przez analogię jest ciągle przedmiotem Prezentacja dwuwymiarowa (B) pozwala ująć przekrojo­
dyskusji (na ile jesteśmy podobni lub różni; np. mózg ro­ wo wnętrze macicy i zarysy ciała dziecka, jego płeć,
dzącego się zwierzęcia jest bardziej dojrzały w porówna­ wiek i wagę, stan wód płodowych i łożyska. Nowszej ge­
niu z jego ostateczną dojrzałością niż mózg człowieka; neracji aparaty USG umożliwiają badanie Dopplerow-
McCulloch Doughty 2007, s. 285). Wyciąganie wnio­ skie, obrazujące przepływ krwi w naczyniach dziecka
sków dotyczących prenatalnego okresu rozwoju człowie­ i pępowinie, służą więc do badania pracy serca, reakcji
ka na podstawie obserwacji zwierząt jest jednak bardziej na różne bodźce, określenia dobrostanu dziecka, pozwa­
uzasadnione niż takie porównania po urodzeniu, ze lają śledzić współpracę układu sercowo-naczyniowego,
względu na dominującą rolę uwarunkowań genetycznych nerwowego, hormonalnego oraz precyzyjne ruchy. USG
nad środowiskowymi w okresie prenatalnym. służące do trójwymiarowej (3D) rekonstrukcji obrazu
Wiedzę dotyczącą rozwoju struktur gotowych do dziecka i wnętrza macicy umożliwia uzyskanie jego
funkcjonowania uzyskuje się także na podstawie wyników zdjęcia, przez zaś USG 4D otrzymuje się trójwymiarowy
badań noworodków wcześniaczych - większość ich zacho­ obraz w czasie rzeczywistym (film), np. ruchowej odpo­
wań jest kontynuacją prenatalnych wzorców aktywności wiedzi na różne bodźce zmysłowe, na stres matki, terato-
(Almli, Bali, Wheeler 2001). geny, reakcje mimiczne (np. zmarszczenie brwi, otwiera­
Bezpośrednie badania eksperymentalne przeprowa­ nie buzi, wysuwanie języka, uśmiech). Rozwój USG
dzano na embrionach lub płodach ludzkich jeszcze żywych pozwolił opracować dokładny harmonogram rozwoju ru­
po wydobyciu ich cięciem cesarskim ze względu na stan chowego (już od 6 tygodnia po poczęciu) i wzorców ru­
zdrowia (np. Hooker, 1952, filmował ruchy i reakcje takich chowych przed urodzeniem oraz rozwoju modalności
dzieci na różne bodźce zmysłowe). Badania takie budzą zmysłowych. W badaniu przepływu fal mózgowych, pra­
jednak nie tylko sprzeciw moralny, ale też wątpliwości, na cy mózgu w czasie ruchów i stanu spoczynku, snu i czu­
ile badana reakcja występuje w prenatalnej przestrzeni ży­ wania stosowany jest wysoko specjalistyczny elektroen­
cia (Prechtl 2001, s. 416). Obecnie wiele badań dotyczy cefalograf (EEG), magnetoencefalograf zaś obrazuje
procesu powstawania życia ludzkiego i embrionalnego zintegrowaną reakcję mózgu na stymulację zmysłową,
okresu rozwoju, ale, ze względu na podnoszony często rejestrując wytworzone pola magnetyczne (MEG). Ce­
problem niszczenia w ich trakcie zarodków ludzkich oraz lem uchwycenia częstości skurczów serca i macicy,
trudnych do przewidzenia skutków eksperymentalnych zmian w rytmie serca dziecka w odpowiedzi na bodźce
manipulacji genetycznych, również i one budzą kontrower­ zewnętrzne (np. dźwięk), wewnętrzne (np. niedotlenie­
sje etyczne. nie) lub stres przeżywany przez matkę, wykorzystuje się
Do pośrednich metod badania dziecka przed urodze­ badania kardiotokograficzne (KTG). USG i KTG dostar­
niem zaliczamy np. obserwację przez matkę jego ruchów czają informacji o stanie behawioralnym dziecka. Najno­
(ich częstotliwości, długości trwania, siły, reakcji rucho­ wocześniejszą techniką w badaniu rozwoju ośrodkowego
wej na bodźce zewnętrzne lub jej przeżycia) oraz inne, układu nerwowego dziecka jest rezonans magnetyczny
mające na celu poznanie warunków jego rozwoju przed (MR). Badania za pomocą mikroskopowego MR pozwa­
urodzeniem ,(np. siły więzi rodziców z nim, stylu życia lają na ocenę szczegółów budowy anatomicznej ludzkich
matki). Do bezpośrednich badań służy m.in. endoskop zarodków (po poronieniach, o np. kilku mm długości),
wyposażony w szerokokątny obiektyw z optyką świa­ a w kombinacji z wizualizacją 3D i 4D oraz specjalnymi
tłowodową i mikroskop elektronowy. Pozwala na wy­ programami grafiki komputerowej umożliwiają rekon­
konywanie zdjęcia „prac przygotowawczych” do za­ strukcję ciągłości procesu morfogenezy (filmowy obraz
płodnienia, wędrówki zarodka ludzkiego do macicy, rozwoju struktur organizmu) oraz tworzenie programów
zagnieżdżenia w niej i wczesną fazę rozwoju człowieka. edukacyjnych w tym zakresie.
6.2. Płodowy okres życia ii 153

mocnego pigmentu, nos ma już dwie dziurki, na dło­ tylko wyposażenie genetyczne, ale też czynniki
niach pojawiają się główne linie papilarne. Rozwijają matczyne (paragentyczne i pozagentyczne, np. stan
się gruczoły dokrewne (grasica, tarczyca, nadnercze) zdrowia, odżywianie, styl życia, stres) modelują
oraz kubki smakowe. U dziewczynek rozpoczyna się plastyczne „systemy uczenia się” układu nerwowe­
formowanie łechtaczki, u chłopców zaś moszny. Na­ go, immunologicznego, ukierunkowując trajektorię
stępuje intensywny rozwój pęcherzyków mózgowych rozwoju w kierunku normy lub patologii („prena­
oraz ucha wewnętrznego, z szypuły ocznej wyłaniają talne programowanie” - zob. Coe, Łubach 2008).
się nerwy wzrokowe. Do badania słanu zdrowia dziecka służą różne me­
Kończąc embrionalny okres życia dziecko ma tody diagnostyki prenatalnej (zob. Blok rozszerza­
około 5 cm długości (3 cm wymiar ciemieniowo-po- jący 6.3).
śladkowy) i 2 g wagi. Powiększyło się ponad 20 tys.
razy od zapłodnienia. Wyglądem przypomina minia­
turowego człowieka, a wszystkie narządy wewnętrzne
5.2.1. Rozwój fizyczny
są ukształtowane i spełniają swoje podstawowe funkcje. Trzeci miesiąc to okres udoskonalania organogenezy.
Mózg wysyła impulsy nerwowe, koordynując pracę or­
ganów wewnętrznych, serce bije rytmicznie, wątroba W dziewiątym tygodniu następują zmiany w wy­
i śledziona wytwarzają komórki krwiotwórcze, żołądek glądzie zewnętrznym: częściowo wyprostowują się
wydziela soki trawienne, nerki wychwytują kwas mo­ plecy i głowa; pojawia się meszek płodowy (tzw. la-
czowy z krwi, jelita wykonują próbne ruchy robaczko­ migó) i zawiązki paznokci; doskonalą się zewnętrzne
we, pojawia się przemiana węglowodanowa. Co minutę części narządu płciowego; tworzy się tęczówka i po­
przybywa kilka tysięcy neuronów, a od tego czasu do wieki, które przez dalsze 3 miesiące będą zamknięte,
końca 2 roku życia powstawać będzie średnio 1,8 min kształtują się narządy szkliwotwórcze produkujące
połączeń synaptycznych na sekundę (Eliot 2003, s. 43). zębinę i szkliwo zębów mlecznych; przysadka wy­
Poznanie rozwoju prenatalnego okresu życia dziela hormon wzrostu. Bliźniaki dwujajowe zaczy­
człowieka staje się możliwe dzięki coraz bardziej nają się różnić między sobą. Cewa nerwowa wypeł­
wyspecjalizowanym technikom medycznym. nia się komórkami nerwowymi. Dzięki informacji
z rdzenia kręgowego docierającej do odrębnych koń­
czyn, poruszają się już one niezależnie od siebie. Do­
skonali się zmysł dotyku (np. powieka pod wpływem
dotknięcia zaciska się, a dłoń zwija się w piąstkę).
Tworzy się nerw węchowy. Dziecko osiąga 4 g wagi
i 4 cm od czubka głowy do pośladków.

W dziesiątym tygodniu twarz przybiera proporcje


dziecięce. Zakończona zostaje budowa płuc, trzustki,
narządu słuchu; następuje zarastanie podniebienia.
Jednocześnie pęcherzyk żółciowy produkuje żółć,
szpik kostny podejmuje funkcję krwiotwórczą, a jeli­
ta - ruchy perystaltyczne. Oprócz intensywnego
Rycina 5.3. Ósmy tydzień od poczęcia wzrostu liczby neuronów (co sekundę kilka tysięcy),
powstaje 3 razy więcej połączeń nerwowo-mięśnio-
wych niż w 9 tygodniu. Doskonali się wrażliwość
6.2. PŁODOWY OKRES ŻYCIA __ dotykowa okolicy twarzy (np. muśnięcie czoła powo­
duje obrót głowy) i zaczyna przesuwać się ku dol­
Od początku dziewiątego tygodnia do urodzenia nym jej częściom. Jest to czas szybkiego wzrostu
trwa płodowy okres życia. Dziecko jest coraz bar­ długości (o 1,5 cm) i wagi dziecka (do 7 g).
dziej aktywne, przejawia indywidualne i płciowo
zróżnicowane cechy w wyglądzie i w zachowaniu, W jedenastym tygodniu kształtują się struny głoso­
przygotowuje się do warunków życia po urodzeniu. we, doskonali się wiele narządów (np. tarczyca, jelita
Jest też już bardziej odporne na działanie teratoge- pokrywają się błoną śluzową), inne rozpoczynają
nów, ale nadal wiele z nich może mu zaszkodzić, spełniać swoje funkcje (np. trzustka zaczyna wydzie­
a powstałe zaburzenia nazywamy fetopatiami. Nie lać insulinę). Ślimak w uchu ma już wszystkie zwoje
154 6. Okres prenatalny

Rycina 5.4. Nóżki dziecka około jedenastego tygodnia od poczęcia i rączka około dwunastego
tygodnia od poczęcia

i zaczynają się w jego przewodach tworzyć komórki


włoskowate, ważne dla procesu słyszenia. Tworzą się
receptory powonieniowe. Dziecko ma już ponad 6 cm
długości i ponad 9 g wagi.

W dwunastym tygodniu powstąje otwór odbytowy,


gruczoły wytwarzające ślinę, zakończony zostaje
rozwój strun głosowych. Żebra i kręgi ulegają inten­
sywnemu kostnieniu, nerki produkują mocz wydzie­
lany do płynu owodniowego, a przysadka mózgowa
i kora nadnerczy - hormony. Serce przepompowuje
24 1 krwi dziennie. Kształtuje się też nerw łączący
gałkę oczną z korowym ośrodkiem wzroku w potyli­
cy. Mielinizuje się nerw przedsionkowy. Aktywność
mózgu jest już nie tylko charakterystyczna dla ga­
tunku ludzkiego, ale też wykazuje niepowtarzalne
cechy osobnicze. Fale mózgowe generowane z pnia
mózgu sąjeszcze nieregularne i wolne. Dziecko osią­
ga około 7,5 cm wzrostu i 14 g wagi.

Czwarty miesiąc to okres szczególnie znaczący dla


matki, gdyż wyraźnie zmienia się jej sylwetka. Dziec­
ko szybko rośnie (całkowita długość od głowy do
pięt wynosi ok. 25 cm) i przybiera na wadze (do 20
dkg). Nadal jego już bardziej prosto trzymająca się
główka zajmuje 1/3 długości ciała. Na poduszeczkach
Rycina 5.5. Dwunasty tydzień - ocena przezierności karko­
dotykowych palców tworzą się bruzdy stanowiące
wej; trzynasty tydzień - twarz dziecka
układ linii papilarnych. Dziecko magazynuje specjal­
ny rodzaj tkanki tłuszczowej zwanej brunatną, która
przekształca tłuszcz bezpośrednio w energię. Narzą­ i zwojom (widoczna jest bruzda boczna zwaną szcze­
dy wykonująjuż wiele funkcji, np. sesce przepompo­ liną Sylwiusza). Wyraźnie uformowany jest móż­
wuje około 30 1 krwi dziennie, tarczyca asymiłuje dżek. Mózg dynamicznie rozwija się przez mnożenie
jod i wydziela tyroksynę, organizm syntetyzuje biał­ neuronów i nowe połączenia synaptyczne. Zwiększo­
ka, w pęcherzu moczowym gromadzi się niewielka na aktywność elektryczna między synapsami uru­
ilość moczu. Powierzchnia mózgu powiększa się, sta­ chamia zmiany molekularne, które utrwalają te połą­
je się coraz bardziej pofałdowana dzięki bruzdom czenia, podczas gdy inne, bardziej bierne, zanikają
6.2. Ptodowy okres życia 155

(konkurencja neuronaina). Tył otworów nosowych nowych połączeń dziennie, synapsy w pierwotnej ko­
jest wyłożony komórkami zmysłowymi przystosowa­ rze wzrokowej. Aparat przedsionkowy osiąga osta­
nymi do reagowania na cząsteczki chemiczne zwią­ teczny kształt i wielkość, następuje jego mieliniza-
zane z zapachem. W mózgu tworzy się mapa rucho­ cja. W ślimaku 16 tys. komórek włoskowatych tworzy
wa i czuciowa ciała, np. podrażnienie tej okolicy połączenia z neuronami układu słuchu. Dojrzewa ko­
wywołuje ruchy w odległych częściach ciała. Zaczy­ ra słuchowa. Od 18 tygodnia rozpoczyna się mielini-
na funkcjonować narząd Cortiego, w którym miesz­ zacja mózgowia, dzięki której sygnały dochodzące
czą się receptory słuchowe, tworzą się wyższe ośrod­ do mózgu i wychodzące z mózgu, jak też krążące
ki słuchowe w pniu mózgu. Przednia część kory wewnątrz - między różnymi częściami mózgu - bę­
mózgowej (czołowa i ciemieniowa), stanowiąca po dą przebiegały szybciej i bez utraty ważnych infor­
urodzeniu siedlisko uczuć, woli, inteligencji, zdolno­ macji. Proces ten zostanie ukończony dopiero wiele
ści i pamięci, jest już aktywna. Między 14 a 28 tyg. lat po urodzeniu.
intensywnie wzrasta liczba komórek w korze wzro­
kowej (100 min).
Od czwartego miesiąca zwiększa się również
ilość płynu owodniowego, w którym dziecko jest za­
nurzone (ok. 1 1 do 7 miesiąca). Około 1/3 objętości
płynu jest wymieniana co godzinę. Zapewnia on
utrzymanie stałej temperatury w środowisku we-
wnątrzmacicznym; łagodzi wstrząsy i skutki urazów
fizycznych (np. uderzeń, upadków matki); pozbawia
dziecko uczucia ciężaru ciała, dzięki czemu może
ono ćwiczyć swoje ruchy i być cały czas aktywne;
dostarcza mu wody oraz licznych składników od­
żywczych (ok. 15% zapotrzebowania odżywczego,
co ma szczególne znaczenie, jeśli łożysko jest niewy­
dolne, np. soli, cukrów, kwasów tłuszczowych, cho­
lesterolu, białek), a połykanie płynu (do 1 1 dziennie)
zapewnia ćwiczenie mięśni potrzebnych po urodze­
niu do jedzenia, oddychania, wydawania głosu i mó­
wienia. Picie płynu stwarza też warunki dla dojrze­
wania śluzówki żołądka i jelit, pobudza produkcję
kwasów i enzymów trawiennych.

W piątym miesiącu dziecko osiąga około 25 cm


wzrostu (połowa wzrostu przy urodzeniu) i wagę
40 dkg. Matka zaczyna odczuwać ruchy dziecka,
które było już prawie od trzech miesięcy motorycz-
nie aktywne. W jego wyglądzie można odnotować
zmiany wskutek porostu włosów, brwi i rzęs, poja­
wienia się paznokci. Tony serca pojedynczego dziec­
ka i bliźniaków są możliwe do wysłuchania przez
stetoskop. Ślimak w uchu wewnętrznym osiąga swo­
ją ostateczną wielkość (7 mm). Objętość głowy wy­
pełnia głównie jej neuronaina substancja. W mózgu
uwidaczniają się bruzdy (np. czołowa, ciemieniowo-
potyliczna i ostrogowa), dzięki czemu wzrasta jego
powierzchnia. Wzniesienia między bruzdami, zwane
zakrętami, są miejscem najbardziej złożonych proce­
sów przetwarzania informacji (Eliot 2003, s. 37).
Wykształcone są spoidła mózgu (np. ciało modzelo-
wate zwane spoidłem wielkim). Tworzą się miliony Rycina 5.5. Dziecko w szóstym miesiącu od poczęcia
156 6. Okres prenatalny

W szóstym miesiącu proporcje ciała dziecka zbliżają pierwszorzędowe, tworzą się następne (Eliot 2003,
się do tych, jakie będzie miało ono przy urodzeniu, s. 37). Ciągle gęstnieje sieć wiązań nerwowych
ale nadal brak mu tkanki tłuszczowej. Maź płodowa w mózgu, np. w 24 tygodniu między 70 tys. komórek
pokrywa obficie skórę i chroni ją przed zmacerowa- tkanki mózgowej wielkości łebka od szpilki istnieją
niem przez sole mineralne zawarte w płynie owo- 124 min połączeń (u noworodka - 253 min). Z mak­
dniowym. Dziecko osiąga w tym czasie prawie 35 cm symalnej liczby 200 mld neuronów połowa ginie,
wzrostu i 70-90 dag wagi. Szkielet intensywnie kost­ migrując do kory mózgowej i nie znajdując dla sie­
nieje. Wytwarzają się wiązadła stawowe. Rosną wło­ bie roli w sieci tworzących się połączeń. Jeśli jakieś
sy i paznokcie. Otwierają się przymknięte dotychczas szkodliwe czynniki zaburzą tę migrację, tworzenie
powiekami oczy. Dojrzewają narządy wewnętrzne. połączeń i zamieranie nadmiaru liczby komórek, to
W 24 tygodniu płuca zaczynają wytwarzać surfak- w późniejszym życiu mogą powstać problemy po­
tant, który pomaga im w rozprężaniu się i nabieraniu znawcze lub psychiczne (Vaughan 1997, s. 137-139,
powietrza po urodzeniu, stąd w następnym miesiącu 242). O dojrzałości układu nerwowego świadczy
pojawią się szanse na przeżycie poza łonem matki. tworzenie się już niektórych odruchów bezwarun­
Dziecko zaczyna też magazynować substancje po­ kowych - w 24 tygodniu u 50%, a w 28 tygodniu
trzebne mu po urodzeniu: wapń, żelazo, białka, ciała u wszystkich dzieci pojawia się odruch Moro. Pod
odpornościowe. koniec tego miesiąca fale mózgowe przypominają
Szczególnie interesujące jest dojrzewanie w za­ fale u noworodka.
kresie układu nerwowego. W tkance nerwowej roz­
wijają się niezbędne do jej pracy komórki glejowe. W siódmym miesiącu zaczyna zanikać lanugo, po­
Na powierzchni mózgu są już wszystkie bruzdy zostając jedynie na plecach i ramionach, natomiast
rosną włosy, twardnieją paznokcie, osiągając końce
opuszek palców. Intensywnie dojrzewają płuca dziec­
ka. U chłopców jądra z jamy brzusznej przez kanał
pachwinowy zsuwają się do moszny. Tworzy się pod-
ściółka tłuszczowa. W ostatnim trymestrze dziecko
pije około 1 1 płynu owodniowego dziennie. Część
tego płynu, po strawieniu, oddaje ono do worka owo­
dniowego jako sterylny mocz, pozostała zaś część
przechodzi do organizmu matki i jest wydalana przez
jej nerki. Można już rozpoznać sześć warstw kory
mózgowej. Dziecko ssie czasem kciuk. Większość
odruchów wrodzonych jest ukształtowana i może być
wykorzystana, jeśli dziecko urodziłoby się przed­
wcześnie (np. odruch ssania, poszukiwania pokarmu,
kroczenia, Moro, chwytny). Ich prawidłowy zestaw
jest ważny w ocenie neurologicznej dojrzałości no­
worodka. Dziecko ustawia się częściej w pozycji gło­
wą w dół. Osiąga około 25 cm wzrostu ciemieniowo-
-pośladkowego (pełny wzrost: ok. 40 cm) i średnio
170 dag wagi (najmniejsze dzieci mogą mieć dwu­
krotnie mniej niż najcięższe).

W ósmym miesiącu życia płodowego dziecko waży


już 180-220 dag i ma około 33 cm długości ciemie-
niowo-pośladkowej (pełny wzrost: 45 cm). Dzięki
wzrostowi podściółki tłuszczowej skóra wygładza się
i różowieje, a ciało przybiera kształt bardziej zaokrą­
glony. Dojrzewają wszystkie narządy wewnętrzne,
przygotowując się do funkcjonowania po urodzeniu,
Rycina 6.7, Szósty miesiąc od poczęcia - widok ogólny np. następuje mielinizacja nerwu wzrokowego. Ser­
i twarz ce przetacza około 300 1 krwi dziennie.
6.2. Płodowy okres życia 157

W dziewiątym miesiącu piersi dziecka stają się na­ nia” całego ciała, jednoczesne „marionetkowe” ruchy
brzmiałe, skurcze perystaltyczne przesuwają z jelita rąk i nóg; w 8 tygodniu - ich podciągania i wypro­
cienkiego do grubego tzw. smółkę, złożoną z żółci, stowywania; w 9 tygodniu - przodo- i tyłozgięcia
martwych komórek przewodu pokarmowego, poł­ szyi, niezależne od siebie ruchy kończyn (rąk czę­
kniętych włosków utraconego meszku płodowego. ściej niż nóg), zginanie nóg w biodrach i kolanach,
Na 2-3 tygodnie przed urodzeniem przestaje ono ro­ zbliżanie rąk do twarzy, epizodyczne ruchy oddecho­
snąć, co jest zjawiskiem korzystnym, gdyż gdyby we; w 10 tygodniu - ruszanie palcami, przeciąganie
utrzymało dotychczasowe tempo, to jako dwudzie­ się oraz ziewanie, które zachowują tę samą postać
stolatek osiągnęłoby astronomiczne rozmiary i mi­ przez całe życie (np. Eliot 2003, s. 366; Prechtl 2001,
liony ton. Najbardziej charakterystyczną cechą ostat­ s. 418), a także niestałe i nieregularne jeszcze ruchy
niego okresu życia wewnątrzmacicznego jest klatki piersiowej („oddechowe”); w 11 tygodniu na­
wzrastająca zdolność dziecka do przeżycia poza or­ bieranie i wypieranie wód płodowych, próbne ruchy
ganizmem matki. Jeśli dziecko urodzi się po 28, ssania; w 12 tygodniu - połykanie wód płodowych,
a przed 36 tygodniem ciąży i ma wagę poniżej ruch podciągania górnej wargi (wstępne stadium odru­
2500 g, to nazywa sieje wcześniakiem, a jego szanse chu ssania), przeciwstawianie kciuka palcom, co sta­
przeżycia i prawidłowego rozwoju zależą od wieku nowi ważny etap w rozwoju umiejętności chwytania.
(tygodnia ciąży), płci, wagi ciała, wad lub chorób Między 7 a 8 tygodniem pojawiają się ruchy angażu­
wrodzonych, przyczyny przedwczesnego urodzenia jące całe ciało: ogólne, wolniejsze, obejmujące kom­
się i wielu innych czynników. pleksową sekwencję ruchów części ciała (falowanie,
Dotychczas, dzięki pępowinie (która osiąga ok. drgnięcia o różnej sile, unoszenie się, pływanie i pod­
60 cm długości) i łożysku (dojrzałe ma średnicę skakiwanie, a około 10 tygodnia przeciąganie się i zie­
ok. 20 cm, grubość 2-3 cm i waży około 1 kg, a dzię­ wanie) oraz ruchy odruchowe, które są szybkimi wy­
ki fałdom i szczelinom ma ok. 8 m2 powierzchni), ładowaniami, jakby w przestrachu, jak też trwająca
dziecko miało stały kontakt z matką. Łożysko umoż­ kilka minut czkawka (Prechtl 2001, s. 417). Dziecko,
liwia nieprzerwaną wymianę (tlen, substancje ener­ balansując w macicy, stale ćwiczy te schematy rucho­
getyczne i budulcowe, witaminy, przeciwciała - do we. W 3 miesiącu „tańczy” zawieszone w płynie wor­
dziecka, a dwutlenek węgla i produkty przemiany ka owodniowego. Wykonuje ruchy całym ciałem oraz
materii, np. mocznik - do matki), ale samo też jest w stawach (kołysze biodrami, obraca stopą i zgina pal­
ważnym „laboratorium chemicznym” (np. wytwarza ce stóp, chwyta za stopy, zgina łokcie), otwiera i zamy­
hormony, enzymy); stanowi dla dziecka osłonę me­ ka usta, rusza głową, marszczy brwi, robi grymasy
chaniczną i biologiczną oraz barierę immunologicz­ mięśniami twarzy, drapie się (Hooker 1952). Trzeci
ną. Łożysko spełnia czynności życiowe, które po miesiąc to okres największych transformacji w zakre­
urodzeniu podejmie, już samodzielnie, układ odde­ sie rozwoju motorycznego, powiększania się repertu­
chowy, pokarmowy, wydzielniczy i dokrewny dziec­ aru ruchów, a nabyte wtedy wzorce ruchów mają do­
ka. Krew matki i dziecka nie mieszają się, ale przez niosłe znaczenie funkcjonalne. Pojawiają się odruchy
łożysko mogą dostać się do niego zarówno składniki unikania niepożądanych bodźców (np. cofania się
lekarstw, co może mieć znaczenie dla skuteczności przed wprowadzonym narzędziem w sytuacji bada­
terapii prenatalnej, jak i niektóre wirusy, pasożyty nia). Od początku ruchy dziecka nie są przypadkowy­
i bakterie z organizmu matki. Po urodzeniu łożysko mi skurczami mięśni, lecz cechuje je złożoność; two­
jest wydalane z ciała matki. rzą podstawowe wzorce motoryczne, istotne dla
dalszego rozwoju różnych funkcji. Ruchliwość dziecka
jest duża, a ruchy zróżnicowane i coraz bardziej
6.2,2. Rozwój motoryczny zmienne (Prechtl 2001).
Rozwój motoryczny dziecka przed urodzeniem jest
ściśle związany ze wzrastającą współpracą układu W czwartym miesiącu ruchy stają się coraz szybsze,
nerwowego z mięśniowym. Pierwsze ruchy, jakimi są celowe i zorganizowane w ciągi, cykliczne sekwen­
skurcze serca (ok. 21 dnia) i spontaniczne ruchy całego cje. Dzięki ćwiczeniom stawów nabierają płynności
ciała, są wynikiem generowania impulsów nerwo­ i wdzięku. Zanika uogólniona reakcja na bodźce.
wych przez rdzeń kręgowy (6 tydzień). Ruchy te po­ W wykonanie ruchu angażowane są coraz częściej
legają na skrętach i wygięciach grzbietu i karku, tylko te mięśnie, które są konieczne. W badaniach
przechylaniu głowy na boki, podnoszeniu się i opa­ prowadzonych do 16 tygodnia udało się odnotować
daniu. W 7 tygodniu pojawiają się ruchy „wzdryga- do 20 tys. różnych ruchów w ciągu dnia; można je
158 6. Okres prenatalny

zaklasyfikować do kilkunastu schematów rucho­ W szóstym miesiącu ruchy dziecka są silne i matka
wych, przejawiających się również po urodzeniu może z łatwością różnicować zmiany w ich zakresie
(Provine 1993). Dziecko ćwiczy intensywnie ruchy i „uczy się dziecka” (Kornas-Biela 2003, s. 181). Ruchy
antycypacyjne, tzn. związane z przyszłymi ważnymi spontaniczne, chociaż mają wzorce cykliczne, to jednak
funkcjami życiowymi. Treningiem mięśni, które za nie występują z zegarową regularnością, gdyż ruchli­
kilka miesięcy (po urodzeniu) wezmą udział w oddy­ wość dziecka odzwierciedla jego temperament, samo­
chaniu, pobieraniu pokarmu, ssaniu, fonacji i artyku­ poczucie, aktywność i przeżycia matki, a czasem jest
lacji są ruchy: podciągania górnej wargi (od 12 tygo­ reakcją na eksplorację otoczenia wewnątrzmaócznego
dnia) oraz skurcze klatki piersiowej i ruchy połykania lub bodźce (np. silny dźwięk, wibracja lub oświetlenie
(od 13 tygodnia). Rozwój w zakresie ruchów kończyn mogą spowodować „zamarcie” ruchów całego ciała lub
polega m.in. na zwiększeniu ruchomości w stawach. ich eksplozję, rozpoczęcie lub zaprzestanie ruchów po­
Częste zgięcia łokci pojawiają się w 12 tygodniu, pal­ łykania wód płodowych, pojawienie się ruchów klatki
ców w 20 tygodniu, przegubów po 28 tygodniu (Ver- piersiowej). Ponadprzeciętna aktywność może mieć
vers i in. 1998). Zasadniczo pierwsza połowa okresu podłoże zarówno dziedziczne, temperamentalne, hor­
prenatalnego to czas zwiększania się różnorodności monalne, jak i być reakcją na ciągłe niedotlenienie (np.
ruchów i ich repertuaru, natomiast w drugiej połowie z powodu nikotyny) lub stres przeżywany przez matkę.
wrasta ich zmienność w czasie i zmienność adapta­ Zmienność i różnorodność ruchów i ich wzorców oraz
cyjna, stąd w sytuacji jakiejkolwiek destabilizacji jakość wykonania (a nie tylko sama liczba) są oznakami
i stresu dziecko reaguje nie tyle zmniejszeniem licz­ prawidłowego rozwoju dziecka; przeciwna obserwacja
by ruchów, ile zmianą ich jakości i różnorodności - sugeruje zagrożenie jego życia lub ryzyko zaburzeń
ruchy tracą płynność, stają się ciężkie, niezdarne, rozwoju (Piek 2002; Visser 2003; Coe, Łubach 2008).
stereotypowe (Touwen 1998). Obserwacja liczby, siły i jakości ruchów przez matkę
jest najprostszym i najczulszym miernikiem jego do-'
W piątym miesiącu, dzięki rozpoczętej mieliniza- brostanu lub zagrożenia niedotleniem i śmiercią (Olesz­
cji, ruchy odruchowe stopniowo zastępowane są ce­ czuk, Mierzyński 2001)6.
lowymi i proces ten wskazuje na prawidłowe dojrze­ Od 24 tygodnia wzrasta częstotliwość, siła i am­
wanie mózgu (jest zaburzony np. przy porażeniu plituda skurczów i rozkurczów klatki piersiowej
mózgowym). Dziecko nadal intensywnie się rusza, oraz przepony, więc gdyby dziecko zostało teraz
dotyka siebie i otaczającą przestrzeń, ćwiczy spraw­ urodzone, mogłoby być zdolne przez jakiś czas do
ności życiowe potrzebne w przyszłym życiu - np. od samodzielnego oddychania. Wykonaniu pierwszych
17 tygodnia ruch uwypuklania warg do przodu zapo­ oddechów towarzyszy dźwięk o wysokiej tonacji
czątkowuje ćwiczenia ruchów ssących warg. Jego odbierany jako cichy, piskliwy płacz. Około 14%
chwyt dłoni jest tak silny, iż umiałoby utrzymać na czasu zajmują ruchy oddechowe (za 3 miesiące aż
niej ciężar swego ciała (Flanagan 1973, s. 62). Matka 30%, najwięcej nad ranem, najmniej wieczorem).
może już stwierdzić, że dziecko śpi, ma czkawkę, ko­ Towarzyszy im pobudzenie, wzrost rytmu serca,
pie, obraca się, przeciąga się lub energicznie szuka spontaniczne ruchy ciała (Joseph ’2000) i jedynie
wygodnej dla siebie pozycji. Może też stymulować częstotliwość tych ruchów oraz ich głębokość zale­
jego ruchy przez pocieranie lub stukanie w powłoki żą od poziomu glukozy we krwi matki. Dziecko
brzuszne. W tym miesiącu dzienna liczba różnych ćwiczy też intensywnie ssanie wargami, czasem
ruchów wykonywanych przez dziecko osiąga maksi­ ssie palec, niektóre dzieci rodzą się nawet z tego po­
mum (Joseph 2000), natomiast zaczyna zmniejszać wodu ze zmacerowanym kciukiem.
się dotychczasowa duża liczba zmian pozycji ciała
(do 25 zmian na. godzinę). Pod koniec (20 tydzień) W ostatnim trymestrze ruchliwość dziecka jest na­
pojawiają się wolne ruchy gałek ocznych, a w 22 ty­ dal duża (do 130 dużych ruchów na godzinę), a jej
godniu szybkie ruchy gałek. Aktywność ruchowa
dziecka i matki jest naprzemiennie zharmonizowana 6 Takim narzędziem do oceny jest m.in. „Karta ruchów pło­
- ruchy ciała matki hamują ruchy dziecka, zaprzesta­ du” wg Cardiff. Jest to prosta skuteczna metoda nadzorowania
nie ruchu przez matkę pobudza jego ruchy. Matka stanu zdrowia dziecka przez liczenie jego ruchów oraz ich reje­
zbyt aktywna, jak i unieruchomiona nie stymuluje strację na karcie. Jeśli nastąpi znaczne osłabienie siły ruchów lub
staną się one nienaturalnie gwałtowne, gdy ich liczba zmniejszy
rozwoju ruchowego dziecka, które potrzebuje na
się poniżej 10 w ciągu dwóch dni lub nie ma żadnego ruchu
przemian aktywności i odpoczynku, aby mogło się w ciągu 12 godzin obserwacji, to należy niezwłocznie skonsulto­
harmonijnie rozwijać. wać się z lekarzem.
6.2. Płodowy okres życia 159

intensywność jest największa do południa (w godz. proces tworzenia synaps odpowiedzialnych za dotyk
9-12) oraz wieczorem i w nocy (w godz. 19-04, w polu czuciowym kory (kory somatosensorycznej).
a zwłaszcza 21-01). Najdłuższy obserwowany czas Dziecko aktywnie wspomaga ten proces, gdyż ciągle
bezruchu wynosił 75 minut. Dziecko ćwiczy ruchy ruszając się dotyka ciałem i rączkami pępowiny, ło­
stąpania oraz pedałowania, co pomaga mu przekrę­ żyska, ścian macicy. Dotykiem eksploruje i uczy się
cać się głową w dół. W ostatnim miesiącu większość otoczenia (Kenner, Lubbe 2007). W toku rozwoju
dużych ruchów to kopanie i szturchanie w czasie dziecko najpierw cofa się przed bodźcami dotykowy­
płytkiego snu. Pod koniec 7 miesiąca ruchy „odde­ mi, unika ich, a potem ich poszukuje - np. ssie palec.
chowe” klatki piersiowej i przepony stają się regular­ Receptory skórne odbierają też bodźce związane ze
ne i stałe (27 tydzień) oraz skoordynowane zostają zmianą ciśnienia wód płodowych. Aktywność elek­
ruchy ssania i przełykania (28 tydzień), ale dopiero tryczna kory czuciowej (wyraźna już w 25 tygodniu)
w 33 tygodniu zostają one zsynchronizowane z oddy­ jest podstawą świadomości doznań dotykowych oraz
chaniem. Odruchy mimowolne przechodzą pod kon­ świadomości siebie, tworzenia się mapy ciała (por.
trolę wyższych ośrodków mózgowych. Rozwój ru­ Kornas-Biela 2003, s. 181, 182). Najpierw reakcja na
chów dowolnych przed i po urodzeniu przechodzi dotyk jest uogólniona (ciąg ruchów różnych części cia­
podobne fazy, np. dziecko najpierw zaciska piąstkę ła), potem ogranicza się do drażnionej części, np. koń­
bez, a potem z udziałem kciuka, następnie ćwiczy czyny. Zmysł ten jest pobudzany przez dotyk brzucha
ruchy chwytne. Tuż przed urodzeniem zmniejsza się matki i stanowi ważny komponent rozwoju poznaw­
ogólna ruchliwość dziecka. czego i emocjonalnego, więzi społecznej i ogólnie do­
Cały rozwój ruchowy i ruchowe uczenie się jest brego samopoczucia (Field 1995), dlatego wobec
procesem selekcji neuronalnej, w której dzięki ćwi­ wcześniaków stosuje się kangurowanie (Kornas-Biela
czeniom, powtarzanym ruchom, pobudzana jest ta, 2009a)7. O przetrwaniu prenatalnej pamięci dotyko­
a nie inna droga przepływu sygnałów nerwowych. wej świadczy preferencja do otulania się i wgłębiania
Utrwalana we wzorce ruchów, np. machanie rękami, w małą przestrzeń, gdy chcemy odpocząć i zrelakso­
dotykanie siebie i elementów wnętrza macicy, udo­ wać się (fotel, wanna, zagłębienia na plaży) oraz po­
skonala ona neuronalne obwody motoryczne odpo­ trzeba kontaktu dotykowego w chwilach przeciążenia,
wiedzialne po urodzeniu za sięganie (Eliot 2003, lęku, depresji.
s. 366, 379). Przez pierwsze 2 miesiące ruchy nowo­
rodka są dokładną kontynuacją ruchów prenatalnych Zmysł bólu. Rozwój zmysłu bólu jest mało poznany
(Prechtl 2001). i budzi wiele kontrowersji (np. problem świadomości
i czucia bólu, zapamiętania doświadczeń bólowych,
ich wpływu na późniejsze życie - Mellor i in. 2005).
6,2,3. Rozwój zmysłów Jedni badacze uznają, że reakcja na bodźce bólowe
Rozwój układu nerwowego wyraża się m.in. we jest możliwa już w 6-8 tygodniu po poczęciu (Foster,
wzrastających możliwościach kolejnych zmysłów. Verny 2007), inni - że w 16 tygodniu (van de Velde
Środowisko śródmaciczne jest bogate w bodźce zmy­ i in. 2006), w 20 tygodniu (Gibbins, Golec 2007) lub
słowe stymulujące ten rozwój (Foster, Verny 2007). między 24 a 28 tygodniem (Pickering, Saunders 1998).
Rośnie przekonanie, że systemy związane z bólem są
System somatosensoryczny obejmuje zmysł dotyku, aktywne w drugiej połowie rozwoju prenatalnego
bóiu, temperatury i równowagi (propriocepcji). (Benatar, Benatar 2001). Wydzielanie hormonów stre­
Zmysł dotyku. Jest pierwszym zmysłem, którego
funkcjonalną aktywność odnotowuje się już w 5 ty­ 7 Kangurowanie to praktyka będącą wynikiem obserwacji
godniu po poczęciu (okolica warg i nosa) i najbar­ kangurów, które dojrzewają po urodzeniu w torbie matki. Zasto­
sowana została po raz pierwszy w 1978 r. w szpitalu w Bogocie.
dziej dojrzałym przy urodzeniu. W 7 tygodniu wraż­
Polega ona na utrzymywania noworodka w jak najczęstszym bez­
liwa jest już dolna część twarzy, w 9 twarz i ręce, pośrednim kontakcie z ciałem bliskiej osoby (nawet jeśli jest on
w 10 nogi, w 12 tułów, w 14-15 tygodniu cała po­ podłączony do aparatury). Kangurowanie skraca czas konieczno­
wierzchnia ciała staję, się wrażliwa na dotyk (oprócz ści stosowania inkubatora i sztucznej wentylacji oraz karmienia
czubka i tyłu głowy - do urodzenia brak tam czucia). sondą, zmniejsza problemy okresu wcześniaczego, np. stabilizuje
akcję serca i oddechu, minimalizuje ruchy bezcelowe, poprawia
Pierwsze odruchy bezwarunkowe w odpowiedzi na
samoregulację, zwiększa odporność, przyrost masy ciała, uspo­
dotyk (np. zwrot tułowia, cofnięcie- kończyny) gene­
kaja, reguluje sen, wpływa pozytywnie na rozwój fizyczny i emo­
rowane są z rdzenia kręgowego, potem z pnia, na­ cjonalny dziecka, na więź oraz kompetencje rodzicielskie, pobu­
stępnie ze wzgórza, a od 15 tygodnia zaczyna się dza laktację.
160 6. Okres prenatalny

su do krwi, zmiany hemodynamiczne w rytmie ude­ cego płynu, gdy bierze bardzo ciepły lub zimny
rzeń serca oraz zachowania dziecka w czasie badań prysznic - przyśpiesza się jego akcja serca i zwięk­
i terapii prenatalnej (zob. Bloki rozszrzające 6.3. i 6.4) sza ruchliwość.
wskazują na to, że czuje ono ból, a obrazy USG doku­
mentują, jak stara się ono uniknąć dotykania tego, co Zmysł równowagi (propriocepcji). Rozwija się on
go powoduje (np. nakłucia), wykonując ruchy obronne, wraz z rozwojem ruchowym i dotykowym już
przesuwając się w tył. Podobnie w czasie skurczów w okresie embrionalnym i pełni ważną funkcję
macicy, ucisku na brzuch (spowodowanego np. nosze­ w rozwoju funkcji ruchowych, czuciowych, umysło­
niem ciężaru na brzuchu, krępowaniem ubraniem, wych (uwagi, mowy, uczenia się) i emocjonalnych.
pchnięciem) zachowuje się jak człowiek odczuwający W 10 tygodniu obserwuje się reakcję na stymulację
ból - stara się przeciwstawić uciskowi i energicznymi ruchową, w 12 ruch oczu w następstwie zmiany po­
ruchami znaleźć dogodną pozycję. Długotrwałe zmia­ łożenia głowy. W 4 miesiącu wyraźne są odruchy
ny w funkcjonowaniu układu nerwowego po we- błędnikowe. Dziecko zawieszone w owodni wygląda
wnątrzmacicznych procedurach medycznych świadczą jak astronauta w kabinie, ale jego sytuacja jest od­
o przeżytym stresie (van de Velde i in. 2006; Gibbins, mienna, gdyż działają na niego siły ciążenia, ko­
Golec 2007). A w stresie wrażliwość na ból wzrasta. nieczne do jego prawidłowego rozwoju (Sekulić, Lu-
Brak świadomej pamięci przeżywanych doznań bólo­ kać, Naumović 2005). Pod koniec drugiego trymestru
wych oznacza, iż kodowane są one na poziomie pod­ receptory równowagi są pod względem rozmiaru
świadomym i wpływają na dalsze życie przez wzorce i funkcji w pełni dojrzałe. Prawidłowy rozwój apara­
nieświadomego reagowania poznawczego i emocjo­ tu przedsionkowego gwarantuje występowanie odru­
nalnego (Eliot 2003, s. 187-191). Obserwacja najmłod­ chów bezwarunkowych (Moro, toniczno-szyjnego,
szych wcześniaków potwierdza ich wrażliwość bólową unoszenia głowy, oka lalki) - ważnych w ocenie doj­
- na inwazyjne bodźce reagują grymasami twarzy, ru­ rzałości neurologicznej noworodka - oraz ułożenie'
chami obronnymi tułowia i kończyn, wyrzutem hor­ główkowe przed porodem i propriocepcję. Podczas
monów stresu do krwi, przyspieszeniem akcji serca życia prenatalnego dziecko jest stale kołysane ru­
i ruchów oddechowych. Niektórzy badacze podają chem i oddechem matki, przez co ćwiczy się jego
anatomiczne i hormonalne dowody, iż wrażliwość bó­ zmysł równowagi, a gdy matka odpoczywa, samo
lowa jest w okresie płodowym nawet większa niż póź­ stymuluje narząd swoimi ruchami (Kenner, Lubbe
niej (van de Velde i- in. 2006), a słaba jeszcze mapa 2007). Pobudzająco na rozwój zmysłu równowagi
wrażeń cielesnych w korze czuciowej powoduje, że wpływa np. spokojny rytmiczny taniec, praktykowa­
„całe ciało” boli. Dziecko odczuwa ból nie tylko wsku­ ny m.in. w plemionach pierwotnych. Ważność koły­
tek działania bodźców powierzchniowych, ale również sania ujawniają opóźnienia w rozwoju ruchowym
z powodu chorób lub dyskomfortu panującego w ma­ spotykane u dzieci wcześniaczych oraz tych, których
cicy (jak np. ucisk, pulsowanie w głowie z powodu matki przez dłuższy czas w ciąży były unierucho­
niedotlenienia nikotynowego - Maurer, Maurer 1994, mione. Dobry poziom rozwoju zmysłu równowagi
s. 34). Wyraźna reakcja na ból wskazuje na koniecz­ w okresie prenatalnym gwarantuje prawidłowe funk­
ność zastosowania środków przeciwbólowych i znie­ cjonowanie po urodzeniu wzroku, procesów czuwa­
czuleń w czasie prenatalnych procedur medycznych nia i uwagi, percepcji i uczenia się oraz procesów
i taka praktyka rozszerza się w świecie medycznym emocjonalnych (Foster, Verny 2007). Po urodzeniu
(van de Velde i in. 2006; Gibbins, Golec, 2007). dzieci lepiej rozwijają się, jeśli są kołysane, huśtane
i noszone, a wcześniaki kładzione w inkubatorach na
Zmysł temperatury. Dziecko prenatalne przebywa poduszce wodnej - są spokojne i czujne, mają regu­
we względnie stałym środowisku cieplnym. Podnie­ larny oddech, więcej śpią, szybciej przybierają na
sienie temperatury o 1,5°C, zwłaszcza na etapie em- wadze. O pamięci wrażeń związanych z tym zmy­
briogenezy, jest niebezpieczne, dlatego korzystanie słem (sięgającej do poziomu mięśniowego) świadczy
z gorących kąpieli, sauny, koca elektrycznego, urzą­ uspokajające i odprężające przez całe życie działanie
dzeń o promieniowaniu niejonizującym lub przegrza­ kołysania i ruchów rytmicznych (bujany fotel i ha­
nie ciała intensywnym wysiłkiem fizycznym może mak, huśtawka, kołysanie pociągu, taniec) oraz wy­
spowodować wady mózgu, oczu lub poronienie (Eliot konywanie ruchów wahadłowych i przyjmowanie
2003, s. 68, 101, 131). W wieku 5 miesięcy dziecko pozycji płodowej w czasie snu, w sytuacji choroby,
prenatalne reaguje na nagłe zmiany temperatury, np. deprywacji potrzeb lub stresu, jak też upodobanie do
gdy matka pije szybko dużą ilość zimnego lub gorą­ relaksu w wodzie.
-

6.2. Płodowy okres życia 151

System chemosensoryczny obejmuje zmysł smaku wonieniem wszystko, co matka je i wdycha. Płyn
i węchu. owodniowy zwiększa przenikanie obecnych w nim
Zmysł smaku należy do zmysłów chemicznych. Od cząsteczek substancji lotnych do receptorów węcho­
początku 4 miesiąca dziecko jest już wrażliwe na wych dziecka. Powonienie jest zmysłem wyjątko­
smak wód płodowych, których składowe substancje wym, gdyż informacje z nosa są przekazywane bez­
(np. cukry, kwasy, sole) dają ciągle zmieniającą się pośrednio do kory, dlatego jest on bardzo dobrze
mieszaninę 4 smaków. W 5 miesiącu kubki smakowe rozwinięty i związane z nim doświadczenia prena­
wypełniają nawet większą przestrzeń niż przy uro­ talne są bardzo istotne dla orientacji po urodzeniu.
dzeniu (np. są w gardle, na podniebieniu, policzkach, Pamięć zapachów jest bardzo trwała (Eliot 2003,
na całej powierzchni języka) i są chemicznie aktyw­ s. 219). Funkcjonowanie obu zmysłów chemosenso-
ne. Zmysł smaku jest ważnym regulatorem rozwoju rycznych moduluje zachowanie dziecka przed i po
dziecka - słodki smak zachęca do picia, dzięki cze­ urodzeniu. Dzięki zapamiętanym doznaniom zmy­
mu zdobywa produkty odżywcze do wzrostu oraz słowym, noworodek zaraz po urodzeniu reaguje uko­
pobudzane jest do ruchów połykania oraz oddecho­ jeniem (istotnie mniej płacze) i ożywieniem na woń
wych. Już przed urodzeniem dzieci preferują słodki cieczy ze swojej owodni, na zapach śliny i potu mat­
smak; im słodsze wody, tym więcej ich piją, a wów­ ki, wykazuje preferencję dla smaku jej mleka. Ze
czas ich serce bije szybciej, natomiast przesycone względu na to „znakowanie”, odradza się pośpiech
słodyczą, zaprzestają picia (nieskuteczne jest zatem w czyszczeniu noworodka po urodzeniu (Relier 1994,
leczenie nadmiaru wód płodowych przez ich posło­ s. 100,101; Varendi i in. 1998; Eliot 2003, s. 225-228),
dzenie). Nieprzyjemny smak, np. słony, kwaśny lub co jest ważne dla niego i zachowań opiekuńczych
gorzki hamuje połykanie (Maurer, Maurer 1994). matek (Levy, Keller, Poindron 2004). Silne zapacho­
Preferencje te są uwarunkowane genetycznie (Men­ we substancje płynu owodniowego mogą też wpły­
nella, Pepino, Reed 2005). Słodycz pobudza wydzie­ nąć na zapach noworodka - dzieci matek używają­
lanie endorfin (endogenne opiaty, mające morfinopo- cych ostrych przypraw (kminku, kozieradki, curry)
dobne działanie), co zmniejsza odczuwalność bólu, specyficznie pachną po urodzeniu i zapach ten jest
uspakaja, wzbudza uczucie przyjemności. Reakcja elementem więziotwórczym (Mennella, Johnson, Be­
dziecka na smak jest najpierw odruchowa, przebiega auchamp 1995). Natomiast specyficzny zapach wód
na niskim poziomie neuronalnym (występuje też płodowych matek używających alkoholu zostaje
u dzieci urodzonych z mózgiem uszkodzonym powy­ wdrukowany przez dziecko i może przejawiać się
żej śródmózgowia), ale później tworzą się połączenia skłonnością do alkoholu już w okresie dorastania
dróg smakowych z korą i, wraz z doznaniami doty­ (Spear, Molina 2005).
kowymi, stają się one świadomymi (Eliot 2003,
s. 241-243). Dziecko już przed urodzeniem nabywa Zmysły dalekosiężne obejmują wzrok i słuch.
preferencji smakowych - dzieci matek używających Zmysł wzroku jest zmysłem bardzo rzadko stymulo­
dużo cukru w okresie ciąży preferują słodsze pokar­ wanym zewnętrznym bodźcem przed urodzeniem.
my (Liem, Mennella 2002), matek zaś stosujących W dość stałym półmroku siatkówka samorzutnie emi­
ostre przyprawy (np. czosnek, używki, regionalne je­ tuje sygnały i wysyła je do pola wzrokowego w poty­
dzenie o specyficznym smaku) - przyzwyczajają się licy, dzięki czemu tworzą się obwody wzrokowe
do tego smaku, obecnego w wodach płodowych, roz­ w mózgu i następuje proces uczenia się zasad opera­
poznają go w mleku matki, reagując ożywieniem cyjnych spostrzegania wzrokowego. W 5 miesiącu cią­
i preferując go w stałych produktach (Mennella, ży, w odpowiedzi na bezpośrednie oświetlenie brzu­
Johnson, Beauchamp 1995; Mennella, Jagnow, Beau- cha silnym światłem lub wprowadzenie oświetlenia do
champ 2001). Alkohol spożywany przez matkę w cią­ wewnątrz dróg rodnych kobiety w czasie badania le­
ży jest rozpoznawany przez noworodka i może skut­ karskiego, obserwuje się takie reakcje jak odwracanie
kować preferencją alkoholu w dorosłym życiu (Faas głowy, zmianę pozycji ciała, zwiększenie aktywności
i in. 2000; Spear, Molina 2005). ruchowej oraz przyśpieszenie rytmu serca. Oczy wy­
konują ruchy w czasie zmian pozycji dziecka oraz
Zmysł węchu. Węchowe komórki nabłonkowe za­ w czasie snu. Pod koniec 6 miesiąca stopniowo otwie­
czynają się tworzyć od 7 tygodnia, w 9 zaś opuszka ra się szpara powiekowa. Gałka oczna porusza się
węchowa. Drogi węchowe są zmielinizowane przed w górę, w dół i na boki. Wskutek miełinizacji drogi
urodzeniem i od 28 tygodnia węch jest aktywny, wzrokowej w pniu mózgu, odruchowa reakcja na silny
a doznania węchowe bogate. Dziecko wyczuwa po­ strumień światła staje się coraz bardziej wyraźna
152 6. Okres prenatalny

(przyspieszenie akcji serca). W odpowiedzi na światło trabasu, wiolonczeli, fagotu czy fletu niż skrzypiec.
u wcześniaków obserwuje się zmiany w zapisie EEG. Wyraźnie preferuje spokojne dźwięki o stałym ryt­
W 32 tygodniu pojawia się zdolność fiksacji i śledze­ mie (rytmie uderzeń serca człowieka dorosłego w sta­
nia poruszających się przedmiotów, ale ostrość widze­ nie spoczynku).
nia pozostaje słaba. Obiektem poruszającym się przed Dźwięki dostarczają dziecku doświadczeń prena­
oczami są ręce, co sprzyja rozwojowi koordynacji talnych. Następuje stopniowe doskonalenie się zdol­
wzrokowo-ruchowej (Kenner, Lubbe 2007). Przy ności do habituacji w zakresie słuchu (np. ustanie
obecnym stanie wiedzy wydaje się, że wzrok w znacz­ ruchów ciała lub przyspieszenia akcji serca po serii
nie mniejszym stopniu niż słuch bierze udział w struk- wibroakustycznych bodźców, które występują dłuż­
turalizacji mózgu przed urodzeniem (proces dojrze­ szy czas lub powtarzają się). Świadczy to o coraz
wania zdolności widzenia trwa lata - Foster, Verny większej dojrzałości procesów neurofizjologicznych,
2007), stąd noworodek niewidomy wykazuje mniejsze umożliwiających rozpoznanie dźwięku jako znanego
opóźnienie rozwojowe niż noworodek głuchy (Relier (Hepper 1992). Dziecko zapamiętuje dźwięki często
1994, s. 112). Dziecko rozwija się w pomarańczowo- obecne w otoczeniu przed urodzeniem i później nie
-brunatnym mroku i na trwałość pamięci tego do­ reaguje na nie jako na stresor (np. na dźwięk samolo­
świadczenia wzrokowego wskazuje tendencja do przy­ tu). Szczególnie częstotliwość uderzeń serca matki
ciemniania światła, gdy chcemy odpocząć, zrelaksować oraz dźwięki pracy jej narządów wewnętrznych są
się, czuć się przytulnie i bezpiecznie. stałą cechą środowiska śródmacicznego i wraz z jej
jednostajną mową podlegają habituacji i zapamięta­
Zmysł słuchu. Środowisko prenatalne jest głośne niu. Wdrukowanie (imprinting) tonów serca matki
(ok. 60-70 dB) - dźwięk pracy narządów wewnętrz­ w życiu płodowym powoduje, że noworodek trzyma­
nych (bicie serca, przepływ krwi, praca przepony ny przez matkę przy piersi ma poczucie ciągłości do­
i kości przy poruszaniu się, burczenie w żołądku), świadczeń, czuje się bezpiecznie, uspokaja się i roz­
głos matki i niskie oraz głośne tony z zewnętrz do­ luźnia, a wcześniaki, którym odtwarzany jest ten
cierają do wnętrza macicy. Dziecko odbiera dźwięki rytm, mniej płaczą, mają mniejsze trudności z oddy­
na drodze pozaakustycznej i różnicuje ich głośność, chaniem, jedzeniem i snem oraz mniej chorują (Sa­
wysokość, czas trwania, rytm, akcent. Dziecko naj­ dowski 2001, s. 468). Matki we wszystkich kulturach
pierw słyszy wibracje, potem silne pojedyncze wyczuwają intuicyjnie potrzeby noworodka w tym
dźwięki, następnie słabsze ich sekwencje - jak mu­ zakresie, nosząc go lub przytulając jego główkę do
zyka, śpiew, mowa ludzka. Od około 20 tygodnia lewej strony ciała i karmiąc piersią. Podobnie uspo­
dziecko reaguje na wibrację i silne dźwięki niepoko­ kajająco działa na dziecko (i dorosłego) tykanie zega­
jem ruchowym, ruchem gałek ocznych, obudzeniem ra, dźwięk metronomu lub wentylatora, szum fal
się ze snu, przyspieszeniem akcji serca (Joseph 2000). morskich, bicie dzwonów, stukot kół pociągu, wsłu­
W 24 tygodniu około 50% dzieci reaguje na silny chiwanie się w rytm oddechu.
dźwięk opóźnioną reakcją przestrachu. Niskie dźwię­ Dziecko rejestruje w pamięci również głos matki.
ki raczej hamują aktywność ruchową dziecka, nato­ Preferencja głosu matki nad głos innej kobiety ujaw­
miast dźwięki wysokie - zwiększają i przyspieszają. nia się u noworodka bezpośrednio po urodzeniu -
Przed urodzeniem obserwuje się również reakcję na woli on słuchać głosu matki niż głosu innej kobiety;
dźwięki o wyższej lub niższej częstotliwości, niż głosu kobiecego niż męskiego; jakiegokolwiek głosu
może słyszeć ucho ludzkie, co wskazuje na inne niż ludzkiego niż innych dźwięków lub ciszy. Pamięć
słuchowe .drogi odbioru. Od 6 miesiąca dziecko jest słuchowa przejawia się i w tym, że noworodki rozpo­
wrażliwe na hałas i bardzo głośne dźwięki mogą znają czytane im przed urodzeniem rytmiczne bajki
uszkodzić jego słuch, dlatego normy bezpieczeństwa i wiersze. Dziecko od 23 tygodnia wychwytuje i za­
akustycznego stanowią, iż matki nie powinny prze­ pamiętuje prozodyczne cechy mowy matki (rytm, in­
bywać w hałasie powyżej 85 decybeli. Z tego też tonację, melodię) i nie tylko szybciej uczy się języka,
względu należy zachować ostrożność w stosowaniu którym matka mówiła w okresie ciąży, ale też uczy
dźwiękowej stymulacji przez „walkmany dla płodu”. się różnicować emocjonalne komponenty mowy (któ­
Im częstsze narażenie dziecka na głośne dźwięki, rych odpowiednikiem są docierające do dziecka ko­
tym większe ryzyko utraty słuchu (Relier 1994, munikaty fizjologiczne), a po urodzeniu różnicuje
s. 106; Eliot 2003, s. 326, 327). Dziecko szybciej emocjonalne wzorce mowy matki (Mastropieri, Tur-
i wyraźniej słyszy dźwięki o niższych częstotliwo­ kewirz 1999). Głos matki, jako stały dźwięk przery­
ściach, dlatego lepiej dociera do niego muzyka kon­ wany ciszą, jest dla dziecka pierwotnym obiektem.
6.2. Płodowy okres życia J 153

prekursorem uwewnętrznionego obiektu, jakim po 6.2.4. Dojrzewanie układu nerwowego


urodzeniu staje się osoba matki (Kornas-Biela 2003).
Aktywność dziecka. W 4 miesiącu ciąży komórki
Prenatalne ćwiczenia słuchowe umożliwiają nowo­
nerwowe dziecka nabywają zdolności do zróżnicowa­
rodkowi reagowanie na mowę ludzką oraz dostoso­
nego reagowania na bodźce - obraz fal mózgowych
wywanie swoich ruchów do rytmu mowy osób z oto­
oraz zachowanie dziecka zmieniają się po podaniu
czenia („taniec” ciałem w rytm mowy dorosłego).
środków pobudzających i uspokajających. W drugiej
Dorośli natomiast spontanicznie wychodzą naprze­
połowie okresu prenatalnego aktywność dziecka staje
ciw preferencji noworodka do wysokich tonów, pod­
się regularna i zmienia się cyklicznie, co związane jest
wyższając głos i używając pieszczotliwie brzmiących
z pojawiającą się w 5 miesiącu zdolnością do pozosta­
zbitek głosowych, co nazywa się „językiem matczy­
wania w dwóch stanach - snu i czuwania. Większość
nym” (Eliot 2003, s. 337-33S)8.
czasu zajmuje dziecku sen (95%), a w czasie snu już od
Dziecko zapamiętuje również muzykę słuchaną
23 tygodnia wyróżnia się fazę REM (Rapid Eyes Mo-
przez matki w okresie ciąży, fragmenty muzyczne
vements), zwaną też fazą „marzeń sennych”, później
często nadawane w radio lub telewizji (np. czołówki
zaś pojawia się również faza nie-REM oraz krótki czas
audycji, serialu - Hepper 1988) oraz jej śpiew (np.
przejściowy między nimi. Fazę REM charakteryzuje
Relier 1994, rozdz. 6). Emitowanie tych dźwięków
specyficzny układ fal mózgowych, wskazujący na in­
po urodzeniu działa uspokajająco i sprzyja jego lep­
tensywną aktywność neuronów (tworzenie szlaków
szemu rozwojowi. Nawet wcześniaki, gdy odtwarza
połączeń między nimi, między różnymi częściami
się im głos matki (przemawianie, czytanie bajek,
mózgu i obwodem ciała, zamieranie jednych, wzmac­
śpiewanie), dźwięk rytmu serca lub spokojną muzy­
nianie innych), zwiększone tętno serca i metabolizm
kę z małych magnetofonów umieszczonych w inku­
(np. większe zużycie tlenu), szybkie ruchy gałek
batorach - lepiej pokonują trudności okresu wcze-
ocznych i ruchy oddechowe, połykanie, drganie mię­
śniaczego (mniej płaczą, mają mniejsze trudności
śni i obniżony tonus mięśniowy (Mellor i in. 2005).
z oddychaniem, mniej chorują, lepiej ssą i śpią,
Jest to faza konieczna dla normalnego fizycznego
szybciej przybierają na wadze). Nie oznacza to. że
technicznymi pomocami imitującymi środowisko i psychicznego rozwoju, ćwiczenia przez mózg swoich
łonowe jest się w stanie zastąpić dziecku bezpo­ funkcji. Następuje wtedy intensywne porządkowanie
średni kontakt z matką. Nie wiadomo również czy i integracja sygnałów, jakie dotarły ze zmysłów i mię­
sztuczne, długie i częste powtarzanie bodźców śni oraz były doświadczeniem dziecka (Kornas-Biela
z etapu życia, który minął, nie zaburzy otwarcia się 2003, s. 181). Już od końca 6 miesiąca dziecko zaczyna
dziecka na nowe bodźce i kontakty (np. czy nie spo­ uczyć się rytmu naprzemiennej aktywności, na wzór
woduje zamknięcia w sobie i chęć powrotu do pier­ dobowej aktywności matki, według której kształtuje
wotnego stanu). swój biorytm, widoczny wyraźnie u noworodków.
Badania nad prenatalnymi kompetencjami zmy­
słowymi upewniają, że wszystkie zmysły są funkcjo­ Stany behawioralne. Na przełomie 7 i 8 miesiąca
nalnie czynne przed urodzeniem, a wrażenia zmysło­ układ nerwowy coraz sprawniej koordynuje ruchy cia­
we stopniowo integrowane są w proste schematy ła, pracę wszystkich narządów i zawiaduje czynno­
spostrzeżeniowe. Prenatalne struktury nerwowe mo­ ściami, poznaniem, emocjami. W ostatnich tygodniach
gą odgrywać rolę mediacyjną w odbieraniu wrażeń, życia prenatalnego zachowanie dziecka może być ka­
np. przy braku wykształconego receptora, bodziec tegoryzowane w zależności od rodzaju aktywności
może być odebrany przez bardziej zaawansowane układu nerwowego. Nijhuis (1992) zaproponował roz­
w rozwoju modalności sensoryczne lub niewyspe- różnienie 4 stanów opisujących zachowanie prenatal­
cjalizowany system neuronalny (Hepper 1992, ne: głęboki i regularny sen, aktywny sen, spokojne
s. 133-134). Już przed urodzeniem istnieje bowiem czuwanie, aktywne czuwanie. Każdy stan behawioral­
zjawisko intersensoryczności. Kompetencje zmysło­ ny wyznaczają 3 wskaźniki: specyficzny rytm pracy
we noworodka wskazują na możliwości dziecka pre­ serca (4 wzorce), charakterystyczne ruchy ciała, obec­
natalnego, jednak nie zawsze bodźce aktualizujące je ność lub brak ruchów gałek ocznych oraz wskaźniki.,
są przedmiotem jego normalnego doświadczenia towarzyszące, do jakich należy obecność i regular­
przed urodzeniem. ność: ruchów oddechowych (przepony), ruchów ust
(połykania), wydalania moczu oraz określonych para­
3 Na określenie mowy kierowanej do dziecka używa się ter­ metrów metabolicznych i hemodynamicznych. Okre­
minów: baby talk, motherese, child directed speech. ślona kombinacja fizjologicznych i behawioralnych
164 6. Okres prenatalny

zmiennych jest stała w ramach trwania danego stanu. kości wiązań synaptycznych między neuronami (np.
Powtarzają się one u danego dziecka, ale występują w maleńkiej próbce 70 tys. komórek mózgowych
też w podobnej formie u innych dzieci w tym samym w chwili urodzenia istnieje około 240 min połączeń,
wieku, i są kontynuowane po urodzeniu, a czas trwa­ tzn. dwukrotnie więcej niż 3 miesiące wcześniej, ale
nia cyklu (nie-REM/REM we śnie) pozostaje stały do dwukrotnie mniej niż 8 miesięcy później - Vaughan
dorosłości (±90 min - Visser 2003). Cykliczne powta­ 1997, s. 242). W zależności od rodzaju bodźców two­
rzanie się określonej kombinacji wyróżnionych wskaź­ rzy się sieć znaczących połączeń. Każde doświadcze­
ników - ich obecność, regularność i stopień nasilenia, nie zaznacza się więc wyborem życia dla jednych ko­
jak również współwystępowanie - jest wyrazem nor­ mórek, a obumieraniem innych. W czasie rozwoju
malnego rozwoju układu nerwowego i jego zintegro­ prenatalnego mózg nie tyle działa reaktywnie, gdyż
wanego działania, co stanowi fizjologiczne podłoże środowisko wewnątrzmaciczne jest w miarę stabilne,
rozwoju życia psychicznego (od niego zależy np. wraż­ ile generuje aktywność, a równowaga między akcją
liwość dziecka na bodźce). Natomiast występujące i reakcją świadczy o jego integralności funkcjonalnej.
w tym zakresie odchylenia od normy są zwykle zwią­ W miarę rozwoju nie tylko przejawia coraz większą
zane z zaburzeniami rozwoju układu nerwowego, cha­ liczbę różnorodnych strategii, ale też jest zdolny do
rakterystycznymi np. dla dzieci z wewnątrzmacicz- wyboru adekwatnej do danej sytuacji.
nym opóźnieniem wzrostu, wodogłowiem, poddanych W okresie ostatnich 3 miesięcy życia przed uro­
działaniu alkoholu, kokainy, leków przeciwepileptycz- dzeniem dziecko ma już zdolność uczenia się i zapa­
nych, dla dzieci matek z cukrzycą lub z letalnymi de­ miętywania, tj. przechowywania informacji. Uczenie
fektami rozwojowymi (Arduini, Rizzo, Romanini się przejawia się w zdolności do habituacji (bardzo
1995; Groome i in. 1999). wcześnie w zakresie zmysłów chemicznych, w za­
kresie słuchu w 23 tygodniu). Aktywność zmysłowa
Lateralizacja. Proces lateralizacji jest długotrwały. dziecka, reaktywność, zapamiętywanie, uczenie się
Preferencję do ssania kciuka po jednej stronie obser­ zależą, a jednocześnie wpływają na wzrastającą
wuje się już około 12 tygodnia, gdy nie ma jeszcze strukturyzację mózgu i jego funkcjonalne dojrzewa­
kontroli korowej nad ruchami. Dlatego uważa się, że nie, pozwalają też na przewidywanie jego poznaw­
ta odruchowa aktywność po jednej stronie ciała sty­ czego rozwoju po urodzeniu. Mózg człowieka przez
muluje mózg, wpływając na jego organizację stronną całe życie pozostaje w rozwoju, a późniejsze formy
i lateralizację funkcji (McCartney, Hepper 1999). aktywności umysłowej nie unicestwiają form wcze­
Półkula lewa, odpowiedzialna za prawą stronę ciała śniejszych, bardziej „prymitywnych”, gdyż w cią­
i mowę, jest zwykle w okresie płodowym lepiej głych przekształceniach swej struktury i funkcji
ukrwiona, a tym samym lepiej odżywiona i dotlenio­ bazuje on na doświadczeniach okresu prenatalnego
na, niż półkula prawa. Ta zlateralizowana gotowość (Alexandrov, Sams 2005). Chociaż brak nam kon­
przejawia się w badaniach noworodków - lepiej od­ kretnych wspomnień z tego przedwerbalnego okre­
bierają one mowę ludzką (sylaby) prawym uchem, su, to jednak stanowi on integralną część naszego
a muzykę lewym. Kształtowanie się dominacji stron­ życia i istnieją ślady pamięci dotyczące wrażeń
nej zależy m.in. od poziomu testosteronu, którego zmysłowych, pozycji ciała, ruchów, biorytmu, do­
obecność wzmacnia zlateralizowanie funkcji - np. minującego samopoczucia, upodobań. Uczenie się,
wyższy poziom testosteronu w płynie owodniowym jako organizację doświadczeń w okresie prenatal­
w II trymestrze ciąży koreluje dodatnio z praworęcz- nym, obserwuje się w zakresie wszystkich modal-
nością i silną lewopółkulową reprezentacją mowy ności. Ponadto, obserwuje się nabywanie predys­
u dziewczynek w wieku 10 lat (Grimshaw, Bryden, pozycji - np. dzieci matek nadużywających alkoholu
Finegan 1995). istotnie częściej zapadają na chorobę alkoholową we
wczesnej dorosłości (Alati i in. 2006). Na wagę do­
Uczenie się. Neurobiologiczny i funkcjonalny rozwój świadczeń prenatalnych wskazują trudności adapta­
idą ze sobą w parze, przejawiając generalną zasadę cyjne wcześniaków; można im w dużym stopniu
rozwoju - nie ma struktury bez funkcji (Blechschmidt zaradzić, dostarczając fizycznych doznań^ charakte­
1976). Zgodnie z interakcyjnym modelem rozwoju rystycznych dla środowiska macicznego (Kornas-
mózgu, jego istota nie polega na stopniowej „kortyka- -Biela 2004b, s. 127-135, 147-157).
lizacji”, ale na doskonaleniu współdziałania wszyst­
kich operacyjnych systemów mózgu (Touwen 1998). Indywidualne różnice. O niepowtarzalności każde­
Mózg strukturalizuje się przez zwiększanie liczby i ja­ go z nas decyduje jednorazowy, unikalny zestaw
.
6.2. Płodowy okres życia 165

...^
I I IS » *
cech genetycznych. Indywidualność jako cecha roz­ bodźce poznawcze lub uczuciowe po urodzeniu.
woju uwidacznia się szczególnie wyraźnie w wypad­ Dzieci, które w okresie płodowym reagowały słabo

M II W
ku bliźniąt jednoj aj owych. Czysty przypadek, lepiej na nagły, silny dźwięk i rytm ich serca nie zmieniał

................................................................................................................................. ................................................. ■
lub gorzej ukrwione miejsce wszczepienia w macicy, się („kardiologicznie stałe”) - w wiele lat po urodze­
odmienne możliwości korzystania ze wspólnego ło­ niu były stabilne emocjonalnie, nie wpadały w pani­
żyska, położenie przed porodem i wiele innych czyn­ kę w sytuacji nieoczekiwanego bodźca, kontrolowały
ników decyduje o tym, jakie geny zostaną uaktyw­ swoje emocje i zachowanie, w myśleniu były kon­
nione oraz jakie stworzą warunki środowiskowe kretne, bez wybujałej fantazji. Natomiast dzieci, któ­
sprzyjające ujawnieniu się innych genetycznych pre­ re w okresie prenatalnym reagowały żywo i szybko
dyspozycji, co powoduje, że jednojajowe bliźniaki na każdy dźwięk, przez co częstotliwość i siła ude­
już w chwili urodzenia nie są takie same (np. różnią rzeń ich serca była zmienna („kardiologicznie zmien­
się wagą, doświadczeniem w odbiorze bodźców słu­ ne”), oceniane były po urodzeniu jako nadpobudliwe,
chowych lub w pobudzeniach przedsionka). nadwrażliwe, żywo reagujące uczuciowo i poznaw­
Indywidualne cechy uwidaczniają się już przy czo na bodźce otoczenia, a w późniejszym życiu były
końcu 3 miesiąca ciąży - w rysach twarzy dziecka bardziej twórcze, cechowała je bujna wyobraźnia,
i w budowie ciała (Flanagan 1973, s. 49). W drugim żywa uczuciowość, sugestywność.
trymestrze stopniowo staje się zauważalne indywidu­
alne zróżnicowanie w zakresie temperamentu (w sile Zróżnicowanie płciowe. Płeć jest istotnym czynni­
i szybkości reagowania na bodźce, trwałości, stałości kiem różnicującym rozwój (w zakresie wielu cech
i rytmiczności reakcji, impulsywności i ogólnej ener­ ważniejszym niż inne, np. rasa). Różnice płciowe po-
gii, potrzebie ruchu). Już w prenatalnym okresie ob­ wstają pod wpływem czynników genetycznych i hor­
serwuje się stałe indywidualne różnice w poziomie monów z organizmu matki, łożyska, oraz tych, które
aktywności motorycznej, które utrzymują się po uro­ produkuje organizm dziecka. Szczególnie widoczne są
dzeniu. Każde dziecko wykonuje różne typy ruchów one w zakresie układu rozrodczego. Już bardzo wcze­
z inną częstotliwością. Dzieci ruchowo aktywne śnie następuje maskulinizacja i feminizacja mózgu,
w łonie zwykle lepiej rozwijają się psychoruchowo a tym samym kształtują się płciowo zróżnicowane od­
oraz w zakresie mowy i szybkości uczenia się po mienności w rozwoju fizycznym i psychicznym, np.
urodzeniu niż te, które wykazywały słabą aktywność w zakresie wrodzonych wzorców spostrzegania, re­
spontaniczną. Natomiast dzieci nadaktywne w łonie agowania i zachowania; zdolności poznawczych, prze­
pozostają takimi jako noworodki (Groome i in. 1999) strzennych i mowy; zadatków określonego typu tem­
i są oceniane jako „trudne” - nadruchliwe, drażliwe,
niespokojne, płaczliwe, z trudnościami w osiąganiu
odprężenia.
Przed urodzeniem uwidacznia się również osob­
niczo zróżnicowana zdolność do uczenia się - np.
dzieci potrzebują do habituacji różnej liczby powtó­
rzeń bodźca dźwiękowego. Te, które wymagają
mniejszej liczby prób, szybciej rozwijają się po uro­
dzeniu i uzyskują lepsze wyniki w badaniach testo­
wych niż „dzieci ryzyka”, które już przed urodze­
niem wymagały znacznie większej liczby powtórzeń
bodźca.
Nie tylko indywidualne cechy temperamentalne
stanowią bazę dla kształtowania się osobowości
dziecka (np. labilności, zrównoważenia, intro- i eks-
trawersji), ale znaczenie ma również wzorzec rytmu
jego serca oraz sposób reagowania na stres. Pewien
styl tworzącej się osobowości dziecka uwidacznia się
w reakcji na silny dźwięk, mierzonej wzrostem szyb­
kości uderzeń serca i stałością lub labilnością w tym
zakresie. Sposób reagowania na stres dźwiękowy ma
*
peramentu seksualnego i wydatkowania energii;
pojawiającej się wiele lat później predyspozycji do za­
chowań seksualnych, rodzicielskich, opiekuńczych
i pielęgnacyjnych. Dziewczynki przy urodzeniu mają
nieco większą przewagę lewej półkuli, chłopcy zaś
prawej; mają lepiej rozwinięty układ kostny; większe
zdolności słuchowe i powonieniowe (większa wrażli­
wość i pamięć zapachów); większą i bardziej syme­
tryczną wrażliwość dotykową (Eliot 2003, s. 183-185);
łatwiej adaptują się do nowych sytuacji; są bardziej
wrażliwe na sygnały społeczne. U chłopców zaś szyb­
ciej przebiega proces wzrostu, dlatego przy urodzeniu
są więksi, ciężsi oraz mają większy obwód głowy
i klatki piersiowej. Chłopcy są też bardziej ruchliwi
w łonie, silniej reagują na nowe bodźce i łatwiej wy­
trącają ich one z równowagi, a od 16 tygodnia w cza­
sie ssania palca mogą doświadczyć erekcji. Są też bar­
dziej podatni na uszkadzające działanie teratogenów,
dlatego częściej w ich przypadku dochodzi do samo­
istnych poronień, śmierci wewnątrzmacicznej, uszko­
dzeń okołoporodowych, chorób i wad wrodzonych

W

znaczenie w przewidywaniu sposobu reagowania na oraz zachorowalności i śmierci po urodzeniu. Od uro­


156 6. Okres prenatalny

dzenia sposób traktowania dziecka przez najbliższych ny jest zmysł powonienia) i od urodzenia stosuje je,
zależy od jego płci, stad bardzo szybko różnice uwa­ by porozumieć się z otoczeniem. Składają się one na
runkowane biologicznie modelowane są przez czynni­ tzw. embriologię życia emocjonalnego (Holinger
ki społeczne. 2006, s. 18). Badania potwierdzają, iż emocjonalna
ekspresja twarzy jest wrodzona i dziecko rodzi się
z „mechanizmem (aparatem) pierwotnych emocji”
6.2.5. Komunikacja prenatalna (Alexandrov, Sams 2005). Zaraz po urodzeniu różni­
Emocjonalność dziecka. Już we wczesnym okresie cuje ono stany emocjonalne matki, co pozwala wnio­
prenatalnym formuje się system, który służy zróżnico­ skować, iż nauczyło się tego w okresie prenatalnym
wanym zachowaniom „ku” i „od”, zbliżaniu-wycofa- (Mastropieri, Turkewitz 1999).
niu jako afektywnej odpowiedzi dziecka. Świadomość
i emocje są charakterystykami systemowej organizacji Prenatalna komunikacja ma różne formy (Kornas-
na danym stadium rozwoju (Alexandrov, Sams 2005). -Biela 2003, 2004a, 2009a). Jest ona wyrazem stop­
Różne reakcje na wewnętrzny stan ustroju, stan środo­ nia i rodzaju więzi rodziców z dzieckiem i wpływa
wiska śródmacicznego, emocje matki, nagłe doznania na tę więź. Komunikacja neurohormonalna między
zmysłowe w postaci zmiany rytmu serca, ruchliwości matką a dzieckiem przebiega nieprzerwanie od czasu
i mimiki mogą być odczytane jako wyraz emocjonal­ poczęcia, a jej mediatorem są wydzielane przez mat­
nej reakcji dziecka, jako fizjologiczny odpowiednik kę hormony - fizjologiczne odpowiedniki matczy­
przeżycia np. stresu. Pod wpływem przeżyć matki, je­ nych emocji. Dostarczają one dziecku informacji
go organizm reaguje, na drodze biochemicznej, podob­ o tym, jaki jest świat, oraz umożliwiają komunikację
nymi zmianami jak organizm matki, np. występuje z matką i reagowanie na spowodowany, np. stresem
przyspieszenie tętna i zaburzenia rytmu pracy serca, matki, dyskomfort. Dziecko nieświadomie towarzy­
zaburzenia w ruchach klatki piersiowej (połykania szy matce w jej doświadczeniach, gdyż w zależności
wód płodowych oraz ich nabierania i wypierania), od jej stanu psychicznego (agresja, smutek, żal, na­
zmiany w napięciu mięśni, w napięciu psychogalwa- pięcie, niepokój, lęk lub radość, spokój, rozluźnienie)
nicznym skóry, w pracy mózgu. Dziecko prenatalne dociera do niego w krótkim czasie określony zestaw
przejawia zachowania obronne, unikające zagrożeń, hormonów, będący korelatem jej samopoczucia. Jeśli
skierowane na adaptację (np. sygnalizowanie potrzeb matka często doświadcza negatywnych przeżyć, to
przez kopanie, przekręcanie się, ssanie kciuka, konku­ strumień wydzielanych wtedy przez jej organizm
rencyjne ruchy bliźniaków) i przyszłe cele, a noworo­ substancji chemicznych docierających do mózgowych
dek korzysta z prenatalnych' wzorców zachowania. ośrodków emocji dziecka niejako „nastawia” je na
Matka, odczytując je i nadając im znaczenie (tzn. re­ utrzymanie poziomu neurohormonalnego odpowia­
agując np. przez zmianę pozycji, posiłek, dotlenienie dającego tym stanom emocjonalnym. Kształtuje się
się, wypoczynek), wprowadza dziecko prenatalne w ten sposób ogólna „orientacja emocjonalna” dziec­
w świat ludzkiej komunikacji. Może ono stopniowo ka, która może zostać utrwalona w postaci predys­
uczyć się sterować swoim zachowaniem, aby uzyskać pozycji do trwania w stanie rozluźnienia lub napię­
zaspokojenie potrzeb, doświadczyć poprawy komfor­ cia, poczucia bezpieczeństwa lub zagrożenia,
tu, a tym samym integrować reakcje w system po­ optymizmu lub pesymizmu. Hormonalna „pamięć
wstały wskutek uczenia się. „Stare”, przedurodzenio- ciała” ma cechę względnej trwałości i może decydo­
we systemy „podążania-unikania” będą wiązane wać o wrodzonej predyspozycji do łękowego, agre­
w pamięci ustroju z „nowymi”, postnatałnymi dąże­ sywnego lub radosnego i spokojnego wkraczania
niami ukierunkowanymi na cel. Z kształtującą się w świat poza łonem matki.
emocjonalnością dziecka i jego predyspozycjami Komunikacja psychiczna jest rodzajem komuni­
osobowościowymi skorelowane są również cechy kacji najmniej poznanym, ale świadczy o niej wpływ
temperamentalne, stałość lub zmienność rytmów ser­ na rozwój dziecka takich przeżyć matki, które nie
ca, regularność faz snu i czuwania, jakość jego ru­ mają korelatów w jej stanie neurohormonalnym (np.
chliwości. Dziecko w ostatnim trymestrze przed uro­ myśli, oczekiwań, historii życia). Nie wiemy, jak or­
dzeniem dojrzewa do reagowania na bodźce i sytuacje ganizm dziecka „odczytuje” te komunikaty, ale nie
w otoczeniu dziewięcioma sygnałami (są to: zaintere­ da się temu wpływowi zaprzeczyć. Troska o fizyczne
sowanie, radość, zaskoczenie, niezadowolenie, złość, i psychiczne zdrowie dziecka powinna rozpocząć się
strach, wstyd, wstręt - w którym zaangażowany jest już przed poczęciem, by łono matki, jako pierwsze
zmysł smaku, obrzydzenie - w którym zaangażowa­ środowisko życia, jego pierwszy „dom” było struktu­
6.2. Płodowy okres życia 157

ralnie i funkcjonalnie zdrowe, a jej psychika otwarta wibracji i hałasu, zanieczyszczeń powietrza i wody
na doświadczenia macierzyńskie9. Następnie, do­ oraz pożywienia (Kornas-Biela 2004a, s. 32, 33;
świadczanie rodzicielstwa już od poczęcia dziecka 2009a). Szczególnie niebezpieczny dla rozwoju dziec­
zabezpiecza je przed odrzuceniem i zaniedbaniem, ka oraz przebiegu ciąży i porodu jest wpływ długo­
a rodzicom daje możliwość z niczym nieporówny­ trwałego stresu i niepokoju matki (Coe, Łubach
walnych przeżyć i osobistego rozwoju. Dla każdej 2008), zwłaszcza z poczuciem bezradności i braku
z osób najbliższych dziecku, jego pojawienie się za­ wsparcia społecznego. Jest to wpływ bezpośredni
inicjowało znaczące wydarzenia życiowe i zmiany (przez hormony stresu), jak i pośredni, gdyż stres
w relacjach z innymi, co wymaga nieraz trudnej ada­ sprzyja podejmowaniu zachowań ryzykownych,
ptacji do nowych warunków. Dlatego bardzo potrzeb­ a tym samym wystąpieniu niedożywienia, niedotle-
ne jest im wsparcie społeczne (informacyjne, emo­ niania, niedokrwienia dziecka, zatrucia toksynami,
cjonalne i instrumentalne), aby okres oczekiwania na zaburzenia jego ruchliwości (ruchów dużych, odde­
urodzenie, poród dziecka i pierwsze z nim kontakty chowych, rytmu serca - Visser 2003), co skutkuje
sprzyjały rozwojowi ich osobowości. wystąpieniem wad i zaburzeń rozwojowych, niskiej
Komunikacja behawioralna przejawia się w po­ wagi, wcześniactwa, komplikacji ciążowo-porodo-
staci zachowań matki podejmowanych na rzecz wych, trudności adaptacyjnych u noworodka i zabu­
dziecka lub też skierowanych przeciw niemu. Zacho­ rzeniami w więzi rodziców z dzieckiem (Kornas-
wania sprzyjające rozwojowi dziecka wyrażają się -Biela 2009a).
w różnych formach troski o jego zdrowie (np. w sto­ Niewłaściwa atmosfera emocjonalna wokół dziec­
sowanej przez matkę odpowiedniej diecie, higienie, ka poczętego, jak i negatywne przeżycia matki mogą
odpoczynku, stylu życia, opiece lekarskiej i ćwicze­ więc stworzyć „stan klęski ekologicznej w łonie”,
niach z zakresu psychoprofilaktyki porodowej), przez co rozwój dziecka i jego życie mogą być zagro­
w nastawieniu na komunikację z nim (wyobrażenio­ żone. Tymczasem różne formy kontaktu rodziców
wą, myślową, dotykową, ruchową, słowną, muzycz­ z dzieckiem prenatalnym wzmacniają przywiązanie,
ną, uczuciową, duchową), w zapewnieniu dobrego co pozytywnie rokuje dla ich relacji z nim po uro­
samopoczucia matce i dbałości o jej pozytywny stan dzeniu, a nabywane przez to kompetencje rodziciel­
psychiczny, wzmocnieniu więzi małżeńskiej i we- skie pomagają im stwarzać dziecku optymalne śro­
wnątrzrodzinnej oraz w serdecznej atmosferze do­ dowisko rozwoju. Dla dziecka natomiast kontakt
mowej (Kornas-Biela 2004a, s. 41; 2004b, s. 90-111; z rodzicami jest okazją do zdobywania doświadczeń
2009a). w różnicowaniu bodźców, ich zapamiętywaniu, ko­
Zachowania matki skierowane przeciw dziecku munikacji społecznej oraz poczuciu wpływu na oto­
są formą prenatalnej przemocy (Jetus abuse; Kor­ czenie i efektywności w radzeniu sobie z dyskomfor­
nas-Biela 2009a). Przykładem takich zachowań jest: tem (Kenner, Lubbe 2007; Kornas-Biela 2009a).
podejmowanie czynów zagrażających jego życiu lub
zdrowiu; zaniedbanie go przez np. brak opieki lekar­
6,2,6. Wykrywanie nieprawidłowości
skiej lub niedożywienie (np. z powodu nędzy mate­
rialnej, alkoholizmu w rodzinie, przeciążenia pracą,
w rozwoju dziecka
infantylizmu psychicznego); narażanie dziecka na Wgląd w środowisko wewnątrzmaciczne i śledzenie
działanie teratogenów o charakterze środków psy­ rozwoju dziecka ma cel nie tylko poznawczy, ale też
choaktywnych (Dixon, Kurtz, Chin 2008), często aplikacyjny, którym jest wykrycie zaburzeń rozwoju
używanych jako sposób radzenia sobie z sytuacją i zastosowanie terapii prenatalnej. Rozwój diagnosty­
trudną (jak np. nikotyna, alkohol, narkotyki, kawa, ki przedurodzeniowej związany jest z udoskonale­
leki niekonsultowane z lekarzem), oraz innych szko­ niem technik obrazowania oraz postępem w meto­
dliwych czynników środowiskowych, np. promienio­ dach cytogenetyki i biologii molekularnej. Początki
wania niejonizującego, pól elektromagnetycznych diagnostyki prenatalnej to lata pięćdziesiąte XX
emitowanych przez różne urządzenia (np. kuchenki wieku, w Polsce - późne lata siedemdziesiąte. Celem
mikrofalowe, telefony komórkowe, diatermie, zgrze­ diagnozy jest: ocena stanu zdrowia dziecka i albo
warki, terminale komputerowe, linie energetyczne), uspokojenie rodziców, gdy badania nie potwierdzają
występowania wad, na wykrycie których były one
ukierunkowane (ma to znaczenie zwłaszcza w sytu­
9 Dlatego ważne jest nie tylko poradnictwo przedkoncep-
cyjne (np. Chazan 2001), ale też ochrona zdrowia prokreacyjnego acji podwyższonego ryzyka genetycznego), albo
dorastających dziewcząt i młodych kobiet. stwierdzenie wady rozwojowej lub choroby genetycz-
168 6. Okres prenatalny

Blok rozszerzający 6.3. Diagnostyka prenatalna

Różne metody diagnostyki prenatalnej stosowane są w ra­ czowej macicy oraz ruchów dziecka. W przypadku
mach diagnozy przedimplantacyjnej, przesiewowej oraz podejrzenia niewydolności łożyska, podczas KTG
rozpoznającej istniejące nieprawidłowości rozwojowe. wykonuje się test oksytocynowy (test stresowy), któ­
Diagnostykę przedimplantacyjną przeprowadza się ry, symulując niekorzystne warunki porodowe, umoż­
w ramach procedury zapłodnienia pozaustrojowego liwia przewidywanie ryzyka niedotlenienia dziecka
(IVF). Zmierza ona do wykrycia, jeszcze przed transfe­ w okresie porodu. ’
rem zarodka ludzkiego do macicy, chorób monogeno- e) Badanie DNA komórek pochodzenia płodowego we
wych (jak np. hemofilia, dystrofia mięśniowa Duchen- krwi matki - badanie to jest w trakcie udoskonalania
ne’a, mukowiscydoza), braku, nadmiaru oraz translokacji (mała liczba oraz trudność rozróżnienia komórek ob­
chromosomów lub rozpoznania płci i wykonania transfe­ niża czułość testu).
ru tylko zarodka żeńskiego w wypadku obciążenia cho­ f) Rezonans magnetyczny (MRI) jest czułą i swoistą
robą sprzężoną z płcią. metodą, użyteczną zwłaszcza do wykrywania niepra­
Diagnostyka nieinwazyjna przesiewowa ma na celu widłowości mózgu i rdzenia kręgowego. Ze względu
wyodrębnienie osób z podwyższonym ryzykiem wystą­ na małą dostępność tego badania, nie jest on często
pienia wady wrodzonej u dziecka. Obejmuje ona kilka stosowany w położnictwie.
badań. W diagnostyce prenatalnej stosowane są także meto­
a) Zebranie wywiadu (ważne sąnp. wiek matki, choro­ dy inwazyjne.
by dziedziczne w rodzinie, choroby i leki stosowane a) Biopsja kosmówki (CVS) - wykonywana w 10-13
przed i w czasie ciąży, pokrewieństwo rodziców, po­ tyg. ciąży, aby na podstawie badań DNA wykryć
przednie niepowodzenia prokreacyjne). ewentualne choroby genetyczne.
b) Rutynowo stosowane w każdym trymestrze ciąży b) Amniocenteza (punkcja owodni, amniopunkcja) -
USG. Szczególne znaczenie ma badanie w 11-14 tyg. przeprowadzana pod kontrolą USG w 12-18 tyg. cią- 1
ciąży (tzw. eksperckie, genetyczne), wykrywające ży. Z pobranych ok. 20 ml płynu owodniowego wy­
ryzyko wady genetycznej przez ocenę kości nosowej konuje się badania:
(po 11 tyg.) oraz przezierności fałdu karkowego (je­ 3 cytologiczne - poszukiwanie nieprawidłowych
go pogrubienie wskazuje na ryzyko choroby). USG komórek;
pozwala ponadto rozpoznać ciążę pozamaciczną 3 cytogenetyczne - ocena kariotypu dziecka (zabu­
i bliźniaczą, wiek, żywotność, czynność serca i ru­ rzenia liczby i struktury chromosomów);
chy dziecka, ilość-Wód płodowych, a od 18 tyg. służy S molekularne - analiza DNA, pozwalająca na wy­
do oceny budowy oraz lokalizacji łożyska i pępowi­ krycie ponad tysiąca chorób;
ny, rozpoznania wad strukturalnych ciała i narządów 3 biochemiczne - oznaczenie AFP, enzymów (cho­
oraz ułożenia dziecka przed porodem. roby metaboliczne, wady rozwojowe).
c) Testy biochemiczne krwi matki, wykrywające różne c) Kordocenteza - od 18 tyg. - to przezskóme pobranie
markery w zależności od wieku ciąży. W 9-14 tyg. oce­ krwi pępowinowej wykorzystywane w diagnostyce
nia się poziom białka ciążowego (PAPP-A) i wolnej wad genetycznych, infekcji wrodzonych oraz choro­
ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej, a między 15-20 by hemolitycznej (tą drogą prowadzone jest również
tyg. wykonuje się test potrójny (oznaczenie we krwi jej leczenie - transfuzje wymienne).
matki poziomu wolnego estriolu oraz dwóch hormonów d) Fetoskopia - w 18-20 tyg. - polega na wizualizacji
płodowych). Łączne wykonanie testu PAPP-A i potrój­ dziecka za pomocą wprowadzonego przez małe na­
nego nazywa się testem zintegrowanym. Testy te oce­ cięcie endoskopu. Umożliwia też wykonanie biopsji
niają prawdopodobieństwo aberracji chromosomowych, skóry (choroby pęcherzowe), mięśni (np. choroba
np. zespołu Downa, Turnera, Edwardsa, otwartych wad Duchenne’a) lub wątroby (choroby metaboliczne,
cewy nerwowej i letalnych wad skóry. np. niektóre spichrzeniowe) celem przeprowadzenia
d) Kardiotokografię (KTG), polegającą na rejestracji badań. Ze względu na dużą inwazyjność, metoda ta
częstości skurczów serca dziecka, czynności skur­ jest obecnie rzadko stosowana.

nie uwarunkowanej i czasem zastosowanie interwen­ w sytuacji niepomyślnej diagnązy rodzice stoją przed
cji lekarskiej jeszcze w okresie życia wewnątrzma- dylematem przygotowania się na urodzenie dziecka
cicznego lub bezpośrednio po urodzeniu (uratowanie chorego lub skorzystania z tzw. selektywnej aborcji
dziecka, zmniejszenie rozmiaru wady lub ryzyka po­ (Kornas-Biela 2008, 2009b).
wikłań). czasem wykrycie wad letalnych. nie dających Każda z metod diagnostycznych jest skierowa­
szansy na przeżycie dziecka - najczęściej jednak na na wykrycie specyficznych zaburzeń, ma wła-
6.3. Narodziny jako etap rozwojowy a 169

Jednocześnie, rozwój diagnostyki i terapii prena­


Blok rozszerzający 5.4. Terapia prenatalna talnej, oprócz niewątpliwych korzyści, pociąga za
sobą również problemy natury psychologicznej,
Dość niewielka liczba wykrywanych prenatalnie scho­
rzeń jest możliwa do leczenia, zwłaszcza przed urodze­ prawnej (Żelichowski 2007) i moralnej (Chyrowicz
niem. Terapia prenatalna może mieć różne formy. 2002), np. pytania o status ontyczny płodu, ryzyko
a) Farmakoterapia - w większości przypadków pole­ wykorzystania terapii genowej w celu modelowania
ga na podawaniu matce doustnych leków ^przecho­ wybranych cech u potomstwa i kreowania „dzieci na
dzących przez łożysko do dziecka;, czasami stosuje zamówienie”, o selekcyjną aborcję „życia niewartego
się również leczenie dożylne matki lub podawanie przeżycia”, zagrożenia zdrowotne oraz kulturowe,
leków bezpośrednio do naczyń pępowinowych. zmedykalizowanie i komercjalizację procesu prokre-
Farmakologicznie leczy się np. zaburzenia rytmu acji (Kornas-Biela 1996, 2006, 2008).
serca, niewydolność krążenia, wielowodzie, stymu­
luje się dojrzewanie płuc w przypadku spodziewa­
nego porodu przedwczesnego.
b) Terapia zabiegowa - to inwazyjne metody leczenia 6.3. NARODZINY JAKO ETAP
różnorodnych schorzeń, np. nakłucie naczyń pępo­ ROZ WOJ O WY
winowych pod kontrolą USG i przeprowadzanie tą
drogą transfuzji krwi w przypadku choroby hemoli- Rozwój i rodzenie się to dwa procesy, którym ze stro­
tycznej, a także podawanie innych składników krwi ny matki dziecka odpowiadają procesy ciąży i porodu.
w razie potrzeby; odbarczanie nadmiaru wód płodo­ Akcja rodzenia się/poród jest inicjowana, a jej natu­
wych przy wielowodziu lub ich uzupełnianie w przy­ ralny przebieg stymulowany informacjami przesyła­
padku małowodzia; chirurgia płodowa - operacje na nymi przez mózg dziecka do mózgu jego matki. Or­
otwartej macicy lub z zastosowaniem fetoskopii i la­ ganizm dziecka wywołuje dokładnie takie przemiany
sera, np. udrożnianie dróg moczowych, odbarczanie
w organizmie matki, jakie są potrzebne, aby mogło
wodogłowia przez założenie zastawki kierującej
bezpiecznie przebyć tę najkrótszą (kilka centyme­
płyn mózgowo-rdzeniowy do wód płodowych, le­
trów), ale i najtrudniejszą drogę w życiu. Cały proces
czenie przepukliny oponowo-rdzeniowej, wad serca,
zespołu przetoczenia u bliźniąt, próby przeszczepia­ „poród-rodzenie się” jest wspaniałą chemiczną „roz­
nia narządów oraz szpiku kostnego. Rozwój diagno­ mową” między dzieckiem a matką oraz wspólnym
styki i terapii płodowej umożliwia realizację upraw­ „tańcem” ich ciał. Oboje dostosowują precyzyjnie
nienia dziecka prenatalnego do ochrony jego życia własne ruchy do ruchów wykonywanych przez dru­
i zdrowia. Dziecko to jako pacjent stało się równo­ gie. Dziecko jest cały czas aktywne. Większość ma­
prawnym obok matki podmiotem interwencji me­ tek w czasie porodu odczuwa skurcze macicy jako
dycznych i troski psychologiczno-pedagogicznego bolesne, jednak dla dziecka naturalnie przebiegające
personelu. Istnieje potrzeba rozwinięcia interdyscy­ rodzenie się nie jest traumatycznym przeżyciem,
plinarnej opieki hospicyjnej wobec rodziny z dziec­
dzięki kilku czynnikom: mięśnie matki są rozciąga­
kiem, u którego zdiagnozowano prenatalnie chorobę
ne, mięśnie dziecka są ściskane, a to jest zdecydowa­
terminalną, nie dającą szans na dłuższe przeżycie po
nie mniej bolesne; przed nadmiernym uciskiem chro­
urodzeniu.
ni dziecko płyn owodniowy; główka w swej górnej
przodowej części jest niewrażliwa na dotyk, a przy
ściwe sobie ograniczenia, ryzyko powikłań oraz tym „miękka”, co umożliwia dostosowanie jej kształ­
błędnej diagnozy. Co do USG - jego szkodliwość tu do rozmiaru kanału rodnego; w czasie skurczy
jest przedmiotem badań, których wyniki skłaniają- serce dziecka bije wolniej i krew zwalnia tempo
do ostrożności (Goldberg, Verny 2007) i stosowa­ przepływu, co przy krótkich przerwach w dostawie
nia go jak najpóźniej i jak najrzadziej (uwzględnia­ krwi nie grozi mu niedotlenieniem, gdyż ma ono spe­
jąc stan dziecka i przebieg ciąży), jak najkrócej, cjalny typ hemoglobiny, dłużej przytrzymującej tlen;
jak najlepszym aparatem, u jak najlepszego specja­ organizm dziecka wytwarza opiaty endogenne, które
listy. Diagnostyka prenatalna powinna być zwią­ tłumią impulsy bólowe. Rodzenie się, jeśli przebiega
zana z poradnictwem® genetycznym, dostarczają­ normalnie, ma dobroczynny wpływ na dziecko, gdyż
cym informacji o istocie choroby genetycznej w organizmie dziecka wydzielana jest duża doza
dziecka (lub choroby, na którą jest ono narażone), hormonów: katecholaminergicznych, adrenaliny i no­
sposobie dziedziczenia, jej objawach i całożycio- radrenaliny. Dzięki nim podtrzymywany jest stały
wych konsekwencjach, możliwościach leczenia dopływ tlenu do serca i mózgu dziecka, efektywnie
i rehabilitacji, prognozie. radzi sobie ono z oddychaniem i utrzymaniem tem­
170 6. Okres prenatalny

peratury ciała tuż po urodzeniu, ma większy po­ nabywa pewnych preferencji, wchodzi w kontakt
ziom glukozy w krwi, uzyskuje wyższe wskaźniki z otoczeniem społecznym.
w badaniu odruchów bezwarunkowych, napięcia 4) Ślady pamięci z okresu prenatalnego dotyczą wra­
mięśni i reakcji sensorycznych, wykazuje lepsze żeń zmysłowych, pozycji ciała i ruchów, biorytmu
przysto-sowanie neurologiczne do życia poza ło­ i dominującego samopoczucia. Pomagają one nowo­
nem matki, lepsze samopoczucie i ożywienie (Eliot rodkowi w adaptacji do życia postnatalnego, dając
2003, s. 142-145). poczucie ciągłości i bezpieczeństwa, np. przez roz­
Narodziny nie są początkiem życia psychicznego, poznawanie matki po zapachu, smaku mleka,
gdyż te same podstawowe procesy rozwoju są konty­ dźwiękach bicia serca, głosie, kołysaniu i poczuciu
nuowane, a przejawy życia psychicznego sprzed uro­ otulenia jak w łonie. Niektóre elementy tej pamięci
dzenia pozwalają na adaptację do świata, orientację trwają przez całe życie i ujawniają się szczególnie
i kontakt z nim, zwłaszcza kontakt społeczny. Wy­ w sytuacji choroby, niepełnosprawności, stresu
raźnie już od pierwszych chwil po urodzeniu dziecko i ogólnego dyskomfortu - np. przyjmowanie pozycji
samodzielnie wyłapuje bodźce pobudzające jego skulonej „w kłębek”, wtulanie się w zagłębienia, za­
zmysły i mózg do poznawania i odczuwania oraz nurzanie w wodzie, okrywanie się, ssanie czegoś,
ustosunkowywania się do rzeczywistości przez ak­ kołysanie ciałem, uspokajanie się przy masowaniu
tywność własną. Obserwujemy tu zjawisko synchro- ciała, przytuleniu, przyciemnionym świetle, ryt­
nii interakcyjnej między nim a bliskimi mu osobami, micznych dźwiękach i bujaniu.
przy czym, tak jak i przed urodzeniem, jest ono ak­ 5) Rodzące się dziecko jest przygotowane do życia
tywne w inicjowaniu i podtrzymywaniu kontaktów postnatalnego i stopniowej adaptacji jego we­
społecznych. wnętrznych układów (zwłaszcza oddechowego
i krwionośnego) do nowych warunków życia.
Ćwiczone w łonie ruchy okazują się przydatne po
urodzeniu, np. ruchy przeponą nabierania i wy­
5.4. PODSUMOWANIE pierania wód płodowych - do oddychania i fona-
CHARAKTERYSTYKA ZMIAN cji, ruchy połykania wód oraz ruchy ssące - do
ROZWOJOWYCH W OKRESIE pobierania pokarmu z piersi matki i odżywiania.
PRENATALNYM \_________________________ 6) Proces rozwoju osobniczego jest ciągłością, dla­
tego każdy kolejny etap bazuje na poprzednim
1) W prenatalnym okresie rozwoju człowieka wy­ i wpływa na następne, a pośrednio również na ja­
różniamy dwie fazy: (1) zarodkową (embrional­ kość rozwoju dalszych generacji, stąd istotne
ną) - od poczęcia do końca 8 tygodnia oraz znaczenie okresu prenatalnego dla całości życia
(2) płodową - od 9 tygodnia do urodzenia się. własnego i potomstwa.
W literaturze medycznej wyróżnia się jeszcze fa­
zę jaja płodowego - od zapłodnienia do implanta-
cji w macicy.
SŁOWA KLUCZOWE
2) Faza embrionalna, w której tworzą się wszystkie
organy, jest okresem największej wrażliwości na mielinizacja - tworzenie się otoczki zbudowanej
działanie negatywnych czynników. Większość z mieliny (substancji tłuszczowej) na aksonach
wad wrodzonych powstaje w tym krytycznym neuronów, dzięki czemu impulsy między komór­
okresie rozwoju i spowodowanych jest szkodli­ kami nerwowymi przebiegają szybciej i bez strat.
wymi czynnikami związanymi ze stylem życia U człowieka rozpoczyna się w okresie życia pło­
matki i skażeniem środowiska (teratogenami). dowego, a kończy w wieku 10-12 lat.
3) Dziecko prenatalne posiada własną homeostazę, okres krytyczny - okres największej wrażliwości
jest adaptabilne i samosterowne (plan rozwoju danego narządu lub układu na stymulację akty­
zakodowany w nim samym), aktywnie przeciw­ wizującą odziedziczone wzory aktywności lub na
stawia się niedogodnościom, jest ukierunkowane działanie szkodliwych czynników, w którym mo­
ku pozytywnemu rozwojowi i aktywne w komu­ gą one spowodować trwałe zmiany rozwojowe,
nikacji ze światem zewnętrznym. Od wczesnego wady lub śmierć.
okresu kolejno wszystkie zmysły stają się czyn­ okres perinatalny - okołoporodowy okres dla matki
ne, dziecko reaguje na nie w specyficzny dla sie­ i okołourodzinowy dla dziecka - od 39 tygodnia
bie sposób, zapamiętuje doświadczenia, uczy się, ciąży do 7 dnia po urodzeniu.
6.4. Podsumowanie. Charakterystyka zmian rozwojowych w okresie prenatalnym 171

okres prenatalny - przedurodzeniowy okres życia 4) Zastanów się nad korzyściami i ryzykiem, jakie
człowieka obejmujący ok. 266 dni od poczęcia (za­ niesie ze sobą rozwój usług w zakresie diagnosty­
płodnienia komórki jajowej) do jego urodzenia się. ki i terapii prenatalnej.
predyspozycje - wrodzone strukturalne i psychofi­ 5) Zaproponuj sposoby wspomagania prenatalnego
zyczne właściwości stanowiące podłoże dla rozwoju człowieka oraz opiekuńczo-wychowaw­
funkcjonowania człowieka, jego możliwości i uz­ czych kompetencji rodziców przed urodzeniem
dolnień. dziecka.
przedkoncepcyjne czynniki - czynniki działające 6) Wysuń postulaty dotyczące ekologicznego podej­
przed poczęciem. ścia do prenatalnego okresu życia i rodzenia się
teratogeny - czynniki środowiska zaburzające pra­ dziecka.
widłowy przebieg rozwoju prenatalnego, uszka­
dzające strukturę i funkcje organizmu.
LITERATURA ZALECANA

Eliot L. (2003). Co tam się dzieje? (tłum. A. Jankow­


ZADANIA KONTROLNE
ski). Poznań: Media Rodzina.
1) Skomentuj stwierdzenie, iż prenatalny okres ży­ Kornas-Biela D. (2004b). Wokół początku życia ludz­
cia jest integralną częścią rozwoju człowieka. kiego. Warszawa: IW PAX.
2) Określ, jakie osiągnięcia rozwojowe w okresie Kornas-Biela D. (2009a). Pedagogika prenatalna.
prenatalnym uznać należy za najważniejsze Lublin: Wydawnictwo KUL.
w procesie kształtowania się mechanizmów ada­ Nilsson I., Hamberger L. (1995). Rodzi się dziecko
ptacji organizmu do samodzielnego życia. (tłum. J. Lipka). Warszawa: WN PWN.
3) Wymień czynniki, które mogą spowodować za­ Rainer J. (2001). Cudowna droga ku życiu. Kronika
burzenia rozwoju w okresie prenatalnym rozwoju 38. tygodniowej drogi na świat (tłum. S. Jończyk).
człowieka. Warszawa: Vydavatelstvo Slovart.
WCZESNE DZIECIŃSTWO

Marta Biatecka-Pikul

Już ponad 30 lat temu ukazała się praca pod redakcją społeczno-kulturową. Akcentując podobieństwo mię­
L. Josepha Stone’a, Henrietty T. Smith i Louisa Mur- dzy procesem rozwoju w okresie prenatalnym
phy’ego (1973) zatytułowana The Competent Infant a zmianami w rozwoju fizycznym (zwłaszcza w ukła­
(Kompetentne niemowlę), która stanowiła zbiór 202 dzie nerwowym) i w zakresie percepcji oraz motory­
najnowszych artykułów wraz z komentarzami na te­ ki, podejście neurobiologiczne ujmuje rozwój jako
mat rozwoju małego dziecka. Od tego momentu wie­ proces dojrzewania. W badaniach wczesnych przeja­
my, że ludzkie dziecko nie przychodzi na świat cał­ wów uczenia się oraz zapamiętywania odwołujemy
kowicie bezbronne, nieprzygotowane i pozbawione się często do uczeniowych modeli rozwoju. Z kolei
możliwości wpływania na swoje otoczenie. Niemow­ w podejściu poznawczo-konstruktywistycznym oraz
lę jest preadaptowane"do wchodzenia w synchronicz­ nurcie przetwarzania informacji opisujemy zacho­
ne interakcje społeczne, a jego zaskakująco dobrze dzące w okresie niemowlęcym zmiany w rozwoju
funkcjonujące narządy zmysłów powalają na rozwój poznawczym, przywołując koncepcje Jeana Piageta
procesów percepcji. Tiffany Field, jedna z najbardziej i/lub jego kontynuatorów. Czwarta perspektywa ba­
znanych amerykańskich badaczek rozwoju małego dawcza, społeczno-kulturowa, przynosi odkrycia do­
dziecka, zatytułowała swoją najnowszą monografię tyczące zmian w percepcji, języku i poznaniu społecz­
The Amazing Infant (2007; Zdumiewające niemowlę), nym, które zachodzą dzięki zanurzonej w kulturze
akcentując fakt, iż odkrycia współczesnych badaczy interakcji dziecko-opiekun.
tworzą zaskakujący nas obraz niemowlęcia. Prezen­
towane w tym rozdziale wyniki badań będą odnosić
się do zmian zachodzących w okresie niemowlęcym 7.1.1. Noworodek
(w pierwszym roku życia) oraz poniemowlęcym (dru­ Napoleon Wolański (2005) twierdzi, że przeciętna ma­
gim i trzecim roku życia), stanowiąc próbę pokaza­ sa ciała noworodka rasy białej w krajach europejskich
nia tych zadziwiających kompetencji małych dzieci, i w Ameryce Północnej wynosi około 3300-3400 g
które stanowią podstawę ich dalszego rozwoju. (2/3 dzieci ma wagę urodzeniową 2850-3850 g). Z ko­
lei Wenancjusz Domagała (2008) podaje, że noworo­
dek donoszony, czyli urodzony między 38 a 42 tygo­
7.1. WIEK NIEMOWLĘCY dniem życia, ma przeciętną masę ciała 3300-3600 g
PIERWSZY ROK ŻYCIA _____ _ i długość 50-52 cm. Masa ciała jest ważnym wskaźni­
kiem stanu fizycznego noworodka oraz jednym z czyn­
Współczesne badania opisują i wyjaśniają rozwój ników, które bierzemy pod uwagę diagnozując dzieci
niemowlęcia, przyjmując jedną z co najmniej czte­ ryzyka zaburzeń rozwoju. Zwykle noworodek wyka­
rech perspektyw badawczych: neurobiologiczną, zuje 4-5% masy ciała charakterystycznej dla osoby
uczeniową, poznawczo-konstruktywistyczną lub dorosłej w wieku około 20 lat, ale mierząc około
7.1. Wiek niemowlęcy. Pierwszy rok życia 173

50—51 cm ma już 29% wysokości ciała, a jego obwód przybierać charakterystyczną dla noworodka tzw.
głowy wynosi 64% wielkości docelowej. Zaawanso­ szermierczą pozycję ciała, która jest wyrazistym prze­
wanie rozwoju głowy jest zatem duże, a masy ciała - jawem typowej dla okresu noworodkowego asymetrii
małe. Choć dziecko nie rośnie już aż tak szybko jak (zob. ryc. 7.1).
w ostatnim trymestrze ciąży, w okresie około 6 mie­
sięcy podwaja, a po roku potraja swoją wagę urodze-
niową. Obserwujemy również różnice w tempie ro-
śnięcia chłopców i dziewczynek (Bee 2004).
Zaraz po narodzinach stan rozwoju psychofizycz­
nego dziecka podlega ocenie według skonstruowanej
przez Virginię Apgar w 1953 roku skali, która do dziś
jest powszechnie stosowanym narzędziem (Finster,
Wood 2005). W pierwszej, piątej i dziesiątej minucie
po porodzie, na skali od 0 do 2 pkt, oceniane są:
(1) częstotliwość bicia serca, (2) oddychanie, (3) napię­
cie mięśniowe, (4) barwa ciała oraz (5) reakcja odru­
chowa na ból (wprowadzenie cewnika do nosa). Wy­
nik sumaryczny poniżej 3 pkt oznacza stan krytyczny
(ciężka zamartwica), 4-6 pkt - zamartwicę średniego Rycina 7.1. Prawidłowa pozycja ciała noworodka, tzw. pozycja
stopnia, 7-8 pkt - zmęczenie porodem, a 9-10 pkt szermiercza (głowa odwrócona w bok, kończyny po tej stronie
wyprostowane, a po stronie przeciwnej ugięte, dominacja
opisuje noworodka w dobrym stanie. Z kolei wystan-
mięśni zginaczy nad prostownikami)
daryzowana skala Brazeltona zakłada ocenę zdolności
dziecka do habituacji, sprawności orientacyjnych (np.
wodzenie wzrokiem za przedmiotem) i 18 różnych re­ Jak twierdził Jean Piaget (1966a), reakcje odru­
akcji odruchowych (za: Field 2007). chowe (np. ssanie) są jedynym narzędziem, które słu­
Szczególnie istotnym wskaźnikiem prawidłowości ży dziecku do poznawania świata. Z kolei Coiwyn
funkcjonowania dziecka jest występowanie charakte­ Trevarthen (2004) uważa, że dziecko przychodzi na
rystycznych dla noworodka i niemowlęcia odruchów. świat przygotowane do wchodzenia w interakcje spo­
Występowanie odruchów, czyli automatycznych, łeczne. Noworodki są istotami aktywnie poszukują­
szybkich i stereotypowych reakcji ruchowych w odpo­ cymi informacji i w sposób wybiórczy ukierunkowa­
wiedzi na określone bodźce, stanowi informację o sta­ nymi na kontakt z innymi ludźmi. Matka nie jest
nie układu nerwowego noworodka. Oceniane są przede jedynie opiekunem dostarczającym ukojenia czy oso­
wszystkim tzw. odruchy przystosowawcze i prymi­ bą zaspokajającą podstawowe potrzeby, ale przede
tywne, czyli takie, które w rozwoju filogenetycznym wszystkim towarzyszem, z którym dziecko dzieli
naszego gatunku miały znaczenie adaptacyjne (np. znaczenia zawarte w kulturze. Jak pisze Trevarthen
odruch poszukiwania piersi - odwracanie głowy i po­ (2004, s. 1), „Bycie istotą konwersującą (being co-
ruszanie ustami, gdy dotknięta zostanie okolica warg; nversational') jest dla małego człowieka początkiem
odruch chwytny - zaciskanie dłoni po podrażnieniu uczenia się o tym, co wiedzą i jak zachowują się inni
jej wewnętrznej części; odruch Moro - szybki ruch ludzie, a dla czułych rodziców jest cechą zachowania
obu rąk na boki, następnie do przodu i w końcu w ge­ dziecka, której oczekują i która ich niezwykle cieszy.
ście obejmowania ręce przyciągane są do ciała jako Jest to zatem ludzka adaptacja do kulturowego ucze­
reakcja w odpowiedzi na nagły, głośny dźwięk, silne nia się (cultural learning)”. Autor podkreśla, że no­
światło lub utratę podparcia pod głową). Są to odru­ worodki reagują na zmianę w słyszanych dźwiękach,
chy sterowane przez prymitywne części mózgu (rdzeń zwracają uwagę na poruszający się w odległości kil­
przedłużony, ośrodki podkorowe). Wymienione odru­ kudziesięciu centymetrów przedmiot, są wrażliwe na
chy uważa się za normalne dla noworodka i niemow­ zapach ciała i dźwięk głosu matki, o czym świadczy
lęcia oraz patologiczne u osób dorosłych (Żebrowska odróżnianie jej od innych osób. Zadziwiająca zdol­
1986), gdyż u prawidłowo rozwijającego się niemow­ ność do naśladowania wyrazów mimicznych i ge­
lęcia zanikają one po kilku miesiącach (np. odruch stów (Meltzoff, Moore 1977; zob. s. 183) ma charak­
chwytny i poszukiwania piersi zanikają w 3-4 miesią­ ter komunikacyjny, gdyż - jak twierdzi Giannis
cu; Moro zanika w 5 miesiącu; zob. Vasta, Haith, Kugiumutzakis (1993) - jest dowolna (dziecko coraz
Miller 1995). Stopniowo dziecko przestaje również bardziej precyzyjnie odtwarza kolejny gest czy minę)
174 i 7. Wczesne dzieciństwo

i selektywna (dziecko aktywnie dopasowuje formy społecznym fazą regulacji biologicznych, podkreśla­
ekspresji do partnera). Noworodki nie tylko naśladują jąc również rozwojowe znaczenie osiągania regular­
gesty i mimikę, ale również prowokują dorosłego do nego rytmu karmienia. Około 2/3 dzieci w wieku
dalszych zachowań. Prowokujące zachowania nowo­ trzech miesięcy przestaje budzić się kilkakrotnie
rodka zaobserwowała po raz pierwszy Emese Nagy w ciągu nocy (St. James-Roberts 2007).
(Nagy, Molnar 2004). Autorka rejestrowała częstotli­ Stany snu i czuwania noworodka zostały po raz
wość bicia serca podczas kontaktu twarzą w twarz pierwszy opisane przez Wolffa (1966). Dziś John Oates
noworodka z 'dorosłym. Tuż przed naśladowaniem (2005) twierdzi, że rodzice potrafią różnicować 5 sta­
częstotliwość wzrastała, a gdy dorosły, po tym jak nów świadomości swojego dziecka. Są to: (1) głęboki
dziecko naśladowało jego wyraz twarzy, powstrzy­ sen (spokojny, nie-REM, po raz pierwszy wyraźny
mywał się na chwilę od pokazania kolejnej miny czy w wieku ok. 2,5 miesiąca); (2) lekki/aktywny sen (oczy
ruchu, na moment spadała częstotliwość bicia serca zamknięte, nieregularny oddech, ruchy kończyn; dłu­
dziecka, a po chwili wykonywało ono serię ruchów, gość tej fazy snu - zwanej fazą REM - w tym wieku
sygnalizowało oczekiwanie na reakcję, czyli przeja­ stopniowo się skraca); (3) spokojne czuwanie (oczy
wiało zachowania „prowokujące”. Obserwacje te po­ otwarte, uwaga skupiona na bodźcach, brak ruchów);
kazują, że noworodek jest ukierunkowany na komu­ (4) aktywne czuwanie (żywiołowe ruchy); (5) płacz
nikację, wzajemną wymianę podczas interakcji lub marudzenie (stany, w których noworodek spędza
z dorosłym. Protokonwersacje w sytuacji twarzą od 25-50% czasu w stanie czuwania, co stanowi zwy­
w twarz precyzyjnie zbadano, ujawniając ich charak­ kle 1,5-3 godz. dziennie, a u dziecka dwuipółmie-
terystyki czasowe i emocjonalne (rytm, „mówienie sięcznego stany te trwają krócej). Podstawowym
na zmianę”), dopasowanie czy synchronię emocjo­ wskaźnikiem zmian w funkcjonowaniu psychicznym
nalną (zob. Trevarthen, Kokkinaki, Fiamenghi 1999; niemowlęcia między 2 a 3 miesiącem życia jest stop­
Stern 2000). Wczesne kontakty noworodków z doro­ niowe wydłużanie się czasu czuwania. Inne wskaźniki
słym są możliwe dzięki ich niezwykłym sprawno­ to pojawienie się społecznego uśmiechu i „fałszywe­
ściom percepcyjnym, których rozwój w okresie nie­ go” płaczu (kontrolowanie zachowań dorosłych),
mowlęcym nadal postępuje (zob. podrozdz. 7.1.2). zwracanie uwagi nie tylko na kontur twarzy, ale rów­
Podstawowe biologiczne przystosowanie (do no­ nież na jej wewnętrzne części, pierwsze przejawy się­
wego sposobu oddychania, odżywania i wydalania gania po przedmioty pod kontrolą wzroku oraz pamię­
oraz do regulacji temperatury ciała) następuje w okre­ ci obserwowanych zdarzeń (Cole, Cole 1996). A zatem,
sie pierwszego miesiąca, czego dowodzi m.in. odzy­ bez względu na to, czy bliższa nam jest perspektywa
skanie, a później wyraźny wzrost masy ciała. Przyj­ zmian fizycznych, biologicznych czy psychologiczno-
mując biologiczny punkt widzenia zauważmy, że -społecznych, z pewnością czas pierwszego miesiąca
noworodek zużywa 87% spoczynkowej przemiany życia jest czasem pierwszych ważnych zmian i przy­
materii na procesy związane z rozwojem i czynno­ stosowania się dziecka do funkcjonowania w całkowi­
ścią mózgowia oraz charakteryzuje się obniżoną cie odmiennym niż prenatalne środowisku.
wrażliwością na czynniki środowiskowe (np. pozo-
staje pod wpływem czynników hormonalnych z okre­
7.1.2. Rozwój psychomotoryczny
su płodowego), co nie kończy się po okresie pierw­
szego miesiąca, ale trwa aż do 5-7 miesiąca życia.
niemowlęcia
Zdaniem Wolańskiego (2005), następuje wówczas W odniesieniu do rozwoju psychicznego niemowląt
moment tzw. fizjologicznych narodzin, który oddzie­ psychologowie często posługują się terminem rozwój
la fazę bierności od fazy ekspansji (gdy występuje psychomotoryczny, aby zaakcentować fakt, iż pierw­
już panowanie nad własnym ciałem, kształtowanie szym i wyrazistym przejawem zmian zachodzących
się równowagi procesów wewnętrznych). Z psycholo­ w układzie nerwowym są dające się zaobserwować
gicznego punktu widzenia, pierwszy ważny przełom zmiany w sposobach panowania nad własnym ciałem.
w funkcjonowaniu małego dziecka następuje już Tradycja badań obserwacyjnych oraz prace zmierzają­
w wieku około 2 miesięcy. Wyzwania związane z ży­ ce do odkrycia norm rozwoju (Gesell, Thomson, Ama-
ciem w środowisku „poza macicą” oznaczają m.in. truda 1934), a zatem opisu „kamieni milowych” czy
zmiany w rytmie snu i czuwania, który stopniowo sekwencji zmian zachodzących w motoryce dziecka,
staje się zgodny z rytmem życia dorosłych opieku­ spowodowały, że przejawy rozwoju ruchowego uzna­
nów (wydłużanie się okresu snu w nocy). Schaffer no za efekt nie dającego się inaczej zaobserwować doj­
(2006’o) nazywa ten okres we wczesnym rozwoju rzewania układu nerwowego. Badania neurobiologicz-
7.1. Wiek niemowlęcy. Pierwszy rok życia 175

ne oraz procesu uczenia się pozwoliły wykazać


wzajemną zależność między zachodzącymi zgodnie Blok rozszerzający 7,1, Utrata zdolności słysze­
z zegarem biologicznym zmianami w motoryce a na­ nia pewnych fonemów i rozpoznawania twarzy
bywaniem wprawy w opanowywaniu kolejnych
Olivier Pascalis i jego współpracownicy z uniwersyte­
sprawności ruchowych oraz rolę ćwiczenia w tym za­
tu w Sheffield badali zdolność sześcio- i dziewięcio­
kresie. Pod hasłem „psychomotoryka” należy rozu­
miesięcznych dzieci oraz dorosłych do rozpoznawania
mieć wzajemną relację między percepcją, pamięcią, twarzy (2002). Miarą rozpoznawania twarzy w tzw.
aktywnością a dojrzewaniem układu nerwowego. procedurze porównywania par (yisualpaired-compari-
son procedurę, VPC) jest tendencja do dłuższego fik­
Rodzaje zmian w układzie nerwowym. Układ ner­ sowania wzroku na nowym bodźcu (nowej twarzy)
wowy zaczyna się rozwijać w drugim tygodniu życia w porównaniu z bodźcem, który badany widział we
płodowego. Po urodzeniu mózg dziecka waży średnio wcześniejszym etapie, zwanym zapoznawaniem się
350 g, a pod koniec pierwszego roku już 1000 g, co (familiarization period). Pascalis stwierdził, że dzie­

oznacza, że jego masa nie jest już wtedy dużo mniej­ więciomiesięczne dzieci oraz dorośli znacznie lepiej
dokonują różnicowania między twarzami ludzi w po­
sza od masy mózgu człowieka dorosłego (1200-1400 g).
równaniu do różnicowania między twarzami małp.
Rozwój mózgu wiąże się z kilkoma rodzajami proce­
Z kolei dzieci sześciomiesięczne równie sprawnie do­
sów, mianowicie: (1) poliferacją (powstawaniem no­
konują tych dwu różnicowań. Interpretując otrzymany
wych komórek nerwowych); (2) migracją neuronów wynik, autor podkreśla, że wraz nabywaniem do­
(obwodowym i promienistym przemieszczaniem się świadczenia w spostrzeganiu twarzy, dzieci tracą zdol­
w kierunku punktów docelowych); (3) różnicowa­ ność do przetwarzania informacji, z którymi Die spo­
niem się neuronów w czasie wędrówki (wytwarza się tykają się (twarze małp). A zatem w rozwoju istnieje
akson i dendryty); (4) mielinizacją (tworzeniem przez okres dopasowania (tunning period), a utrata pewnych
komórki glejowe osłonek mielinowych na aksonie, co zdolności jest przejawem zmian oczekiwanych, które
zwiększa szybkość przewodzenia impulsów) oraz zachodzą pod wpływem doświadczenia (experience
expectant system). Podobne zjawisko obserwujemy
(5) synaptogenezą (powstawaniem połączeń synap­
w percepcji mowy, gdy stwierdzamy, że cztero- i sze­
tycznych) (Kalat 2006). Mielinizacja w niemowlęc­
ściomiesięczne niemowlęta są w stanie różnicować fo­
twie odbywa się najpierw w rdzeniu przedłużonym
nemy zarówno w języku ojczystym, jak i obcym, a już
i obszarach tyłomózgowia, a w kolejnych okresach
dziesięcio- i dwunastomiesięczne dzieci tylko w języ­
rozwojowych jest procesem zachodzącym w innych ku ojczystym, którym posługuje się ich otoczenie
obszarach kory (np. w okresie dorastanie mielinizacja (Kuhl i in. 1992). Niezdolność do różnicowania fone­
zachodzi w korze przedczołowej (Blakemore, Frith mów języka, którego nie słyszymy w dzieciństwie, czy
2007). Wzrost liczby połączeń synaptycznych w prze­ trudność z rozpoznawaniem twarzy osób z grup et­
liczeniu na jednostkę objętości tkanki mózgowej (czy­ nicznych, których na co dzień nie spotykamy, są prze­
li zwiększanie się gęstości synaptycznej) jest tak in­ jawami specjalizacji, która na poziomie neurologicz­
tensywny w pierwszym roku życia dziecka, że liczba nych wraża się również w „podcinaniu” nie używanych
połączeń synaptycznych w jego mózgu pod koniec połączeń. Widzimy zatem wyraźnie, że rozwój polega
również na utracie pewnych zdolności.
tego okresu przewyższa liczbę połączeń w mózgu
osoby dorosłej. Po okresie intensywnej synaptogene-
zy następuje okres synaptycznego podcinania; elimi­
nacji podlegają połączenia niewykorzystywane. Pro­ dziec i gdy zwraca on jego uwagę ssie ono szybciej);
cesy podcinania na poziomie neurobiologicznym pomiar częstotliwości bicia serca; obserwację ekspresji
wyjaśniają, dlaczego niemowlęta tracą pewne zdol­ mimicznej twarzy czy ruchów głowy; pomiar aktywno­
ności, które wcześniej posiadały (zob. Blok rozsze­ ści mózgu (EEG, ERP, MRI; Field 2007).
rzający 7.1). W badaniach nad rozwojem percepcji haptycznej
(dotykowej) stwierdzono, że noworodki potrafią róż­
Rozwój percepcji. W badaniach nad rozwojem percep­ nicować powierzchnię gładką od grudkowanej za­
cji niemowląt stosuje się najczęściej następujące techni­ równo ustami, jak i dłońmi (Hernandez-Reif i in.
ki lub sposoby badania: paradygmat habituacji/nowości; 2000). Badania nad percepcją międzymodalną wska­
paradygmat preferencji patrzenia (zob. Blok rozszerza­ zują, że noworodki potrafią na rysunkach rozpozna­
jący 7.2); technikę ssania sprawczego lub nieodżywcze- wać kształt obiektu, który miały w ustach (Meltzoff,
go (po zmierzeniu podstawowej dla danego dziecka Borton 1979) lub którym manipulowały prawą dłonią
szybkości ssania smoczka, dziecku prezentuje się bo- (Streri, Gentaz 2003) - patrzą nań dłużej.
175 7. Wczesne dzieciństwo

W okresie noworodkowym smak i powonienie


Biok rozszerzający 7.2. Technika Fantza stanowią również dobrze rozwinięte zmysły. Dzieci
różnicują cztery podstawowe smaki (Ganchrow, Ste-
Robert Fantz (1961, 1963), konstruując aparat umożli­
wiający pomiar czasu fiksacji wzroku przez dziecko na iner, Daher 1983), preferują smak słodki (Crook 1978;
pokazywanym bodźcu lub bodźcach, zainicjował długą Steiner i in., 2001), wolą zapach lawendy od zapachu
tradycję badań nad preferencjami wzrokowymi dzieci. rozmarynu (Fernandez i in. 2001), a zapachy znane
Autor zakładał, że jeśli dziecko dłużej patrzy na jeden dziecku (np. mleko matki czy wanilia) przynoszą
z pokazywanych bodźców, oznacza to, że je odróżnia. ulgę w sytuacji odczuwania bólu (np. ukłucia igłą;
Tzw. komora wzrokowa Fantza (Fantz's looking cham- Rattaz, Goubet, Bullinger 2005).
ber) jest urządzeniem, w którym dziecko, leżąc w spe­ Badania nad percepcją słuchową niemowląt do­
cjalnej, mającej kształt hamaka kołysce, widzi w odle­ wiodły, że dzieci potrafią zarówno zwalniać, jak
głości 25 cm nad sobą dwa bodźce. Badacz przez
i przyspieszać tempo ssania tak, aby móc słuchać
niewielki otwór obserwuje i rejestruje czas patrzenia na
głosu własnej matki, a nie głosu nieznajomej kobiety
każdy z nich, co umożliwia obliczanie średniego czasu
(DeCasper, Fifer 1980). Techniki ssania sprawczego
fiksacji wzroku dziecka na danym bodźcu. Średni czas
fiksacji w co najmniej dwu próbach dla każdej pary użyto również badając preferencję słuchania rymo­
bodźców pozwolił Fantzowi stwierdzić, że: (1) noworod­ wanej narracji, którą matki w ostatnim trymestrze
ki wolą patrzeć na schematyczny rysunek twarzy ludz­ ciąży czytały swoim nienarodzonym dzieciom w po­
kiej niż na elipsę lub twarz, której elementy mają zaska­ równaniu do tego samego opowiadania, w którym
kujące położenie (scrambled face)-, (2) noworodki oraz zmieniono dwa powtarzające się słowa (DeCasper,
starsze niemowlęta między 2 a 6 miesiącem życia co naj­ Spence 1986). Niemowlęta wolą również słuchać wy­
mniej dwukrotnie dłużej fiksują wzrok na bodźcach, powiedzi określanych jako mowa skierowana do
które stanowią pewien wzór w porównaniu z jednolitą, dziecka (infant directed speech) w porównaniu z in­
nawet kolorową powierzchnią; (3) spośród wzorów geo­
nymi wypowiedziami (Fernald 1985). Mowę skiero­
metrycznych noworodki wykazują największą preferen­
waną do dziecka cechuje wolne tempo mówienia,
cję dla ludzkiej twarzy w porównaniu ze wzorem przed­
częstsze pauzy, wznosząca, podkreślona intonacja,
stawiającym kilka okręgów czy fragment druku.
Nowsze dowody na rzecz tezy, że noworodki wy­ wyraźne wypowiadanie słów, proste i ograniczone
kazują wyraźną preferencję dla ludzkiej twarzy (np. słownictwo, wypowiedzi krótkie, zdania poprawnie
Johnson, Morton 1991), stanowią podstawę twierdze­ zbudowane, odnoszenie do „tu i teraz”, liczne powtó­
nia, że istnieje wrodzony moduł identyfikacji twarzy, rzenia, pytania oraz „udziecinnione” słowa (np. ono-
który kieruje uwagą wzrokową noworodków. Jak twier­ matopeiczne „brum”). Nowsze badania (Singh, Mor­
dzą Slater i Oates (2005), wszystkie dotychczas odkry­ gan, Best 2002) dowodzą jednak, że dzieci preferują
te preferencje wzrokowe noworodków uświadamiają słuchanie radosnej mowy osoby dorosłej (happy talk)
nam, że ludzka twarz stanowi dla tak małych dzieci w porównaniu z mniej nasyconą emocją radości mo­
bardzo ważny i niezwykle aktywnie badany bodziec.
wą skierowaną do dziecka.
Okazuje się bowiem, że: (1) począwszy od 4 miesiąca
Najwięcej badań nad percepcją niemowląt doty­
życia dzieci preferują patrzenie na wzory symetryczne
czy rozwoju zmysłu wzroku i odnosi się do takich za­
w porównaniu niesymetrycznymi; (2) noworodki wolą
patrzeć na zaokrąglone i owalne wzory niż na wzory gadnień jak: ostrość widzenia (dziecko roczne widzi
składające się z prostych i kątów ostrych; (3) preferują równie ostro jak dorosły), percepcja kolorów (kolory
również patrzenie na obiekty poruszające się w porów­ różnicuje już noworodek, choć prawdopodobnie nie
naniu ze statycznymi oraz na przedmioty trójwymiaro­ dostrzega ich nasycenia), stałość wielkości i kształtu
we w porównaniu z fotografiami tych samych przed­ przedmiotów oraz percepcja głębi (Slater 2007; Hain-
miotów. Spośród ludzkich twarzy, jak pokazują badania line 1998). Klasyczne badania nad percepcją wzroko­
Bushnell (2003), już dzieci w 12 godz. życia wykazują wą przedstawiono w bloku rozszerzającym 7.2, a dalej
preferencję dla twarzy własnej matki w porównaniu omówiono wybrane badania współczesne.
z twarzą obcej kobiety. Z kolei badania Langlois
Już noworodki są świadome stałości wielkości
i współpracowników (1991) pokazują, że dwumiesięcz­
przedmiotów. Rozumieją, że niezależnie od odległo­
ne dzieci preferują twarze, które dorośli oceniają jako
ści, z której patrzymy, przedmiot ma swoją niezmien­
atrakcyjne, a Daphne Maurer i Charles Maurer (1994)
twierdzą, że dwumiesięczne niemowlęta dokonują pre­ ną cechę - wielkość. W fazie zapoznawania, dzieciom
cyzyjnego skanningu wzrokowego, patrząc na oczy, pokazywano wzorzysty sześcian; następnie widziały
nos i usta, a nie jedynie na kontur twarzy (czyli zanika one większy, ale mający taki sam wzór przedmiot,
tzw. efekt zewnętrzności). który umieszczano w takiej odległości, by na siatków­
ce jego wielkość odpowiadała mniejszemu przedmio­
7.1. Wiek niemowlęcy. Pierwszy rok życia 177

towi. W tej fazie eksperymentu dzieci patrzyły na Rozwój motoryki. Rozwój motoryki dużej (postawy
przedmiot dłużej, co dowodzi, że rozpoznawały, iż ciała i lokomocji) oraz motoryki małej (rozwój chwy­
jest to nowy przedmiot (Slater, Mattock, Brown 1990). tu dowolnego i manipulacji) następuje dzięki doj­
Posługując się techniką habituacji i badając reakcję rzewaniu układu nerwowego oraz intensywnemu
dzieci na zmianę kształtu przedmiotu czy jego ułoże­ ćwiczeniu. Dawny pogląd zakładający, że jedynie
nia w trójwymiarowej przestrzeni, Alan Slater (2007) dojrzewanie układu nerwowego determinuje osiąga­
dowiódł, że noworodki są świadome stałości kształtu. nie „kamieni milowych” w rozwoju motorycznym,
Widzenie dwuoczne (binokularne), gdy obrazy z dwu w świetle badań Ester Thelen (1995) nie jest prawdzi­
siatkówek nakładają się, umożliwia percepcję głębi wy. Teoria systemów dynamicznych zakłada, że ruch
i zaczyna rozwijać się już w 3 miesiącu życia. Badania i wszelkie jego własności (precyzja, harmonia, koor­
nad percepcją głębi (w których dzieciom zasłaniano dynacja mięśni, efektywność itd.) zawsze są skutkiem
jedno oko) wskazują, że już siedmio-, ale jeszcze nie działania układu nerwowego, biomechanicznych
pięcioipółmiesięczne niemowlęta dostrzegają wska­ i energetycznych właściwości ciała, czynników środo­
zówki dotyczące odległości przedmiotu i sięgają po wiskowych (zarówno mających charakter wspierający,
przedmiot, który wydaje się bliższy (Sen, Yonas, Knill jak i ograniczający) oraz specyficznych, zmieniają­
2001). Intensywny rozwój percepcji głębi następuje cych się właściwości zadania, w czasie którego wy­
wraz z opanowywaniem umiejętności raczkowania. stępuje dany ruch. Relacje między tymi czynnikami
Stosując technikę „wzrokowego urwiska” autorstwa nie mają charakteru hierarchicznego (mózg zarządza,
Gibson i Walk (1960)', Campos i współpracownicy mięsień działa), lecz nieliniowy, są złożone, wzajem­
(Campos, Bertenhal, Kermoian 1992) pokazali, że ne i wielopoziomowe oraz działają na zasadzie samo­
dzieci dopiero zaczynające raczkować chętnie wcho­ organizujących się systemów. Propozycja Thelen
dzą na „głęboką” stronę stołu (gdzie widać urwisko uświadamia nam, jak złożoną aktywnością jest każdy
pod przeźroczystą taflą), a dzieci, których doświad­ stopniowo opanowywany wzorzec ruchowy, oraz
czenie motoryczne jest większe, nie podejmują tak wskazuje, że wzorce te mogą mieć charakter indywi­
ryzykownego działania. dualny, gdyż zależą od bardzo wielu wzajemnie ze
Inne współczesne badania, które podejmują pro­ sobą powiązanych czynników. Badania Remi Largo
blem percepcji przedmiotów przez niemowlęta, i współpracowników (1985) dowiodły, że 87% dzieci
prowadzone są często jako badania nad tzw. naiwną rozwija się zgodnie z sekwencją: od obracania się wo­
fizyką, dotyczą wiedzy dziecka o świecie fizycznych kół osi ciała przez różne style pełzania i raczkowania
obiektów i zdarzeń (Wellman, Gellman 1998)1 2. do stawania i chodzenia, ale spośród pozostałych 13%
Dziecko zdobywa ją drogą aktywnego działania na dzieci niektóre pomijają pewne stadia przejściowe
przedmiotach, na co wskazywał już Jean Piaget, ale (np. nie pełzają) lub intensywnie ćwiczą nietypowe
nawet gdy doświadczenie motoryczne dziecka jest wzorce ruchowe (np. „robienie mostka”), by, zmierza­
ubogie ma ono pewne oczekiwania nabyte prawdo­ jąc ku opanowaniu umiejętności stania i chodzenia,
podobnie drogą obserwacji i uczenia się. osiągnąć ją w mniej więcej tym samym czasie, w ja­
kim czyni to większość dzieci. Przykładem badań
nad różnorodnością ścieżek rozwoju motoryczności
1 Wzrokowe urwisko służy do badania percepcji głębi. Stół są również prace Karen Adolph (1997), która obser­
zrobiony z przezroczystego pleksiglasu składa się z dwu części - wowała, w jaki sposób dzieci wieku 5-15 miesięcy
jednej, gdzie kraciasty obrus znajduje się zaraz pod pieksi, i dru­
radzą sobie, gdy umieszczona jest przed nimi pochy­
giej, gdzie obrus położony jest na podłodze, co stwarza wrażenie
głębi. Matka zachęca położone na środku stołu niemowlę do lona powierzchnia tworząca rodzaj zjeżdżalni. Po
raczkowania w jej kierunku, najpierw stojąc po stronie części pierwsze, okazało się, że ośihioipółmiesięczne dzieci,
„bez urwiska”, a następnie „za urwiskiem”. mimo że widzą pochyłość (na co wskazuje dłuższe
2 Autorzy wyróżnili trzy podstawowe dziedziny poznania: patrzenie w dół i oczekiwanie), raczkują w dół i nie
poznanie fizyczne (wyrażające się w wiedzy o przedmiotach
dostosowują ułożenia ciała do stopnia pochyłości,
i zdarzeniach), społeczne (prowadzące do wiedzy o Ja, innych
ludziach i podmiotowości) oraz pojęciowe (dotyczącą otaczające­ i mimo kolejnych upadków nie uczą się tego, jak czy­
go świata i umożliwiające np. różnicowanie „ożywione vs. nie­ nią to dzieci starsze. Po drugie, w przypadku niewiel­
ożywione”). Polski badacz. Maciej Haman (2002, s. 25), na pod- * kiej pochyłości każde z dzieci stosowało 5, a przy
stawie analizy literatury dotyczącej rozwoju poznawczego małych większych pochyłościach średnio 6 różnych strategii
dzieci, pisze, że „w pierwszym roku życia dziecko posiada przy­
pokonywania zjeżdżalni (na brzuchu przodem, tyłem,
najmniej zaczątki kilku oddzielnych dziedzin pojęciowych,
w szczególności substancji, ciał fizycznych, umysłu, liczby, języ­ na siedząco itd.). Pamiętając zatem o istnieniu indy­
ka. przestrzeni i być może organizmów żywych”. widualnych ścieżek rozwojowych oraz o różnorodno­
178 7. Wczesne dzieciństwo

ści strategii wykorzystywanych przez każde z dzieci właściwości (asymilacja uogólniająca i różnicująca).
podczas opanowywania jakiejś sprawności, nie może­ W podśtadium drugim (reakcje okrężne pierwotne),
my jednak zapomnieć o prawach, czyli zasadach, oraz między 2 a 4 miesiącem życia, dziecko wielokrotnie
o prawidłowościach, czyli kierunkach rozwoju moto- powtarza czynności, które nie są już prostymi odru­
rycznego. chami, ale tzw. nabytymi przystosowaniami (jak np.
Kolejność zmian zachodzących w rozwoju fizycz­ puszczanie baniek ze śliny). Czynności te, choć od­
nym i motorycznym, wyrażoną w postaci praw roz­ kryte przez dziecko przypadkowo, przynoszą przy­
woju, jako pierwszy przedstawił Arnold Gesefi (za: jemne ódczucia sensoryczne, dzięki czemu są stale
Bee 2004). Rozwój postępuje od głowy w dół (kieru­ powtarzane (stąd nazwa: kołowe lub okrężne). Po­
nek cefalokaudalny) oraz od osi ciała na zewnątrz nieważ odnoszą się one na razie tylko do własnego
(kierunek proksymodystalny). Obserwując zmiany ciała, Piaget nazwał się pierwotnymi. Dopiero
w zakresie motoryki dużej, widzimy, że dziecko naj­ w podśtadium trzecim (reakcje okrężne wtórne)
pierw unosi głowę, następnie siada, a potem wstaje. dziecko zaczyna chwytać przedmioty i wykonywać
Z kolei, zgodne z prawem proksymodystalnym zmia­ z ich użyciem ruchy, np. potrząsania, postukiwania,
ny zauważamy opisując np. rozwój chwytu dowolne­ upuszczania. Reakcje ruchowe odnoszą się do świata
go. Dziecko najpierw tylko odwraca głowę ku przed­ „poza ciałem dziecka”, są oparte na schematach
miotowi, potem wyciąga ręce (uruchomiony jest czynnościowych wtórnych. Ich istotą jest nadal
tylko staw barkowy), łukowatym ruchem sięga (uru­ przyjemność czerpana z wielokrotnego powtarzania.
chomiony staw łokciowy) i wreszcie chwyta przed­ Zarówno reakcje okrężne pierwotne, jak i wtórne są
miot całą dłonią, by później umieć to uczynić tylko przejawem asymilacji, dzięki której wiedza dziecka
dwoma palcami (palcem wskazującym i przeciwsta­ na temat świata poszerza się, a zmiana rozwojowa
wionym mu kciukiem). Szczegółowy opis zmian w mo­ ma charakter ilościowy. Akomodacja prowadzi do
toryce dużej, małej oraz w postawie ciała w pierw­ zmiany jakościowej, którą możemy wyraźnie do-'
szym roku życia przedstawia tabela 7.1. strzec, gdy następuje przejście do kolejnego podsta-
dium (koordynacji schematów wtórnych). Między
Rozwój poznania. Rozwój ruchowy oraz percepcyj- 8 a 12 miesiącem życia dziecko potrafi już połączyć
ny dziecka w okresie pierwszych dwu lat życia sta­ ze sobą dwa schematy, z których jeden jest wyko­
nowi, zdaniem Jeana Piageta, istotę jego rozwoju po­ rzystywany w roli środka, a drugi związany jest
znawczego. Ten okres w rozwoju inteligencji Piaget z celem czynności (np. uchwycenie przedmiotu znaj­
(1966b) nazywa stadium sensomotorycznym. Usha dującego się poza zasięgiem ręki dziecka - cel - jest
Goswami (2008), przywołując nazwę tego stadium możliwe dzięki przyciąganiu podstawy, na której
w koncepcji Piageta, podkreśla, że „logika aktywno­ przedmiot ten się znajduje - środek do celu). Połą­
ści” istnieje wcześniej niż „logika myślenia”. Ogrom­ czenia między schematami są plastyczne (schematy
na wrażliwość niemowlęcia na bodźce sensoryczne raz połączone nie muszą zawsze funkcjonować
oraz gotowość do reagowania odruchowo stanowią wspólnie, ale, przeciwnie, schemat będący środkiem
podstawę rozwijającej się inteligencji. Powtarzanie może stać się celem lub połączyć z innym schema­
reakcji ruchowych, początkowo nawet odruchowych tem) oraz typowe (dziecko może raz zastosowane
(asymilacja funkcjonalna) oraz poznawanie świata połączenie wykorzystać w nowej sytuacji). Koordy­
przez odbieranie bodźców, również tych wywołanych nowanie schematów umożliwia zatem podejmowanie
działaniem, daje możliwość budowania schematów działań ukierunkowanych na cel, dowodzi intencjo-
sensomotorycznych, czyli czynnościowych. W okre­ nalności zachowań dziecka, a zarazem powoduje, że
sie pierwszego roku obserwujemy zmiany odnoszące przedmioty istnieją dla dziecka nie tylko wówczas,
się do pierwszych czterech podstudiów, z sześciu gdy na nie patrzy (w funkcji widzenia) lub gdy na
wyróżnionych przez Piageta w okresie inteligencji nich działa. Właśnie w tym podśtadium obserwuje­
sensomotorycznej. my, zdaniem Piageta, początki rozumienia przez
W podśtadium pierwszym (ćwiczenie odruchów) dziecko stałości przedmiotu (inaczej „pojęcia
następuje modyfikacja odruchów, np. dziecko zaczy­ przedmiotu”), czego dowodzi poszukiwanie go, gdy
na dostosowywać sposób ssania do kształtu obiektu, znika z pola widzenia. Zdaniem Piageta, pierwsze
który ma w ustach (akomodacja) oraz, ssąc wiele przejawy rozumienia przez dziecko, że przedmiot
różnych przedmiotów, „zdobywa wiedzę” o ich róż­ istnieje stale i obiektywnie, niezależnie od działań
nych własnościach i z czasem potrafi odróżnić obiek­ dziecka, obserwujemy właśnie pod koniec pierwsze­
ty zaspokajające głód od tych, które nie mają takich go roku życia.
7.1. Wiek niemowlęcy. Pierwszy rok życia 179

Tabela 7.1. Kamienie milowe w rozwoju motorycznym w pierwszym roku życia. Opracowano m.in. na podst.: Matczak i in.
2007; Gunn, Nechyba 2003; Lis 1964; przyjęto zasadę podawania wieku, w którym co najmniej 75% zbadanych dzieci prezen­
tuje daną sprawność (rysunkami ilustrowano sprawności zaznaczone czcionką pogrubioną).

Rozwój chwytu
Wiek/przykład sprawności Rozwój lokomocji Rozwój postawy ciała
i manipulacji

obroty z boku na plecy unoszenie głowy (podbródka) odruch chwytny

2 miesiące unoszenie głowy (opieranie zanikanie odruchu


się na przedramionach) chwytnego

3 miesiące obroty z brzucha na plecy trzymanie głowy prosto sięganie po przedmioty


w pozycji pionowej

4 miesiące unoszenie głowy i klatki chwytanie przedmiotu całą


piersiowej (przy opieraniu się dłonią (chwyt prosty/nakład-
na dłoniach) kowy), wyciąganie obu rąk

siadanie (przy podciąganiu samodzielne siedzenie, przy chwytanie całą dłonią


za ręce) opieraniu się, przez krótki czas (chwyt dłoniowo-łokciowy),
sięganie jedną ręką,
potrząsanie, postukiwanie

6 miesięcy przewroty z pleców na bok unoszenie głowy w pozycji


na plecach na 3 s

samodzielne siedzenie chwyt nożycowy (kciuk jest


bez podparcia przywodzony do palców);
przekładanie przedmiotu
z ręki do ręki
180 7. Wczesne dzieciństwo

Rozwój chwytu
Wiek/przykład sprawności Rozwój lokomocji Rozwój postawy ciała
i manipulacji

pełzanie, siadanie z pozycji


na brzuchu

sprężynowanie (przy chwyt pęsetkowy


trzymaniu pod pachami) (opuszkami palców,
przeciwstawiając kciuk)

wstawanie przy oparciu stanie, przy


przytrzymywaniu się

chodzenie (przy trzymaniu


za obie ręce)

samodzielne 3 kroki stanie bez trzymania się


(51% dzieci)

Ten właśnie fragment rozważań Piageta, dotyczą­ lęta, patrząc na pociąg, który zniknął za zasłoną i nie
cy pojęcia przedmiotu, został poddany już w latach pojawia się, kierują wzrok na miejsce, gdzie powi­
siedemdziesiątych XX wieku intensywnej krytyce. nien wyjechać, oczekują jego pojawienia się, co do­
Bower i współpracownicy (Bower, Broughton, Mo- wodzi rozumienia, że przedmiot jest czymś trwałym.
ore 1971) stwierdzili, że gdy dwumiesięczne niemow­ Gdy jednak zmieniono procedurę i pociąg nie znikał,
7.1. Wiek niemowlęcy. Pierwszy rok życia 181

ale zatrzymywał się tuż przed wjechaniem za zasło­ wościach przestrzennych (mają rozmiar), czasowych
nę, dzieci nadal patrzyły tam, gdzie powinien wyje­ (są trwałe) i mechanicznych (nie mogą się przenikać),
chać. Stąd wniosek, że patrzenie na miejsce, gdzie o czym świadczą reakcje dzieci w eksperymentach
kończy się zasłona, jest w tym przypadku raczej prowadzonych w paradygmacie łamania oczekiwań.
efektem śledzenia ruchu niż dowodem na rozumienie A zatem, choć w świetle współczesnych badań teza
stałości przedmiotu. Piageta głosząca, że dziecko osiąga pełne rozumie­
Z kolei Renee Baillargeon wraz ze współpra­ nie starości i obiektywności przedmiotu dopiero
cownikami (2003, por. podsumowanie badań), po­ w wieku 18 miesięcy, nie jest prawdziwa, niewąt­
sługując się paradygmatem habituacji, zastosowała pliwie współcześnie twierdzimy jednak, że właśnie
tzw. technikę łamania oczekiwań (yiolation of powtarzanie i aktywna rekonstrukcja doświadczeń
expectation techniąue)3. Stwierdzono, że pięciomie­ sensomotorycznych stanowią ważną drogę nabywa­
sięczne dzieci wiedziały, że klocek jest trwałym nia wiedzy o świecie przedmiotów, czyli budowania
przedmiotem, który nie może zniknąć. Kolejne eks­ „naiwnej fizyki” (Goswami 2008).
perymenty Baillargeon wskazują, że wiedza sze- Inaczej zachowania dzieci świadczące o rozu­
ścio-, siedmiomiesięcznych dzieci na temat właści­ mieniu stałości przedmiotu interpretują badacze
wości fizycznych przedmiotów jest bardzo bogata. funkcji zarządzającej. Termin funkcja zarządzająca
Dzieci wiedzą, że: (1) jeśli na drodze ruchu przed­ (executive functioń) odnosi się do bardzo wielu róż­
miotu, który wjeżdża za zasłonę, znajdzie się inny nych wyższych procesów poznawczych, które są od­
przedmiot, wtedy dojdzie do zderzenia i niemożli­ powiedzialne za planowanie, monitorowanie i kon­
we jest pojawienie się poruszającego się przedmiotu trolę zachowań ukierunkowanych na cel (Hughes,
po minięciu zasłony; (2) przedmiot, który większą Graham, Greyson 2004). Jednym z wcześnie rozwija­
częścią swojej podstawy opiera się na innym przed­ jących się aspektów tej funkcji jest hamowanie (inhi­
miocie, nie spadnie, ale jeśli jego większa część zo­ bitory control'), które polega na powstrzymaniu reak­
stanie wysunięta poza podstawę, wtedy upadnie; cji na bodźce nieistotne dla realizacji celu. Gdy
(3) przedmiot większy nie może zawierać się w przed­ dziewięciomiesięczne niemowlę wielokrotnie zoba­
miocie mniejszym. Hespos i Baillargeon (2006) czy, że interesującą zabawkę chowamy w miejscu A,
twierdzą, że dzieci zdobywają wiedzę o różnych ka­ to mimo że na jego oczach zmienimy położenie za­
tegoriach relacji między przedmiotami (zatrzymy­ bawki (schowamy ją w miejscu B), zgodnie z dotych­
wanie, zawieranie się i bycie podporą) odrębnie czas utrwalonym schematem będzie ono poszukiwać
i nie potrafią uogólniać reguł nabytych w odniesie­ zabawki w miejscu A. Piaget nazwał ten rodzaj błędu
niu do jednej kategorii relacji na drugą. W ramach błędem „A-nie-B” i uznawał takie zachowanie dziec­
każdej kategorii stopniowo rozpoznają istotne dla ka za przejaw niepełnego rozumienia stałości przed­
niej zmienne, co powoduje, że coraz trafniej prze­ miotu (wyraz egocentryzmu, który ujawnia się
widują skutki różnych zdarzeń. W pierwszym roku w przekonaniu, że istnienie przedmiotu zależy od
życia, szczególnie intensywnie, gdy dzieci przyjmu­ mojego na nim działania), ale współcześni badacze
ją postawę siedzącą i same zaczynają manipulować twierdzą, że jest to raczej błąd perseweracji (powta­
przedmiotami, rozwijają się reprezentacje przed­ rzanie reakcji, która jest nieadekwatna ze względu na
miotów, czyli rozbudowuje się wiedza o ich właści­ zmianę kontekstu), przejaw niezdolności do zahamo­
wania pierwszej, narzucającej się reakcji. Adele Dia­
3 W fazie habituacji pięciomiesięczne niemowlęta patrzy­ mond (1985) uważa, że niewielki zakres pamięci
ły na znajdujący się na stole, na wprost ich twarzy, leżący krótkotrwałej małych dzieci powoduje, że średnio
ekran, który podnosił się do pozycji 90 stopni, gdy dłuższa już opóźnienie 3 s wywołuje błąd „A-nie-B” u dzieci
krawędź stała na stole, a następnie ekran opadał do tyłu. Dzie­ siedmiomiesięcznych, a u dzieci rocznych taki błąd
ci widziały ruch ekranu o 180 stopni i przyzwyczajały się do
pojawia się, gdy mogą one poszukiwać przedmiotu
niego. Następnie za położonym na płasko ekranem kładziono
drewniany klocek. W eksperymencie były dwa warunki: (1) moż­ dopiero po 10 s.
liwy, gdy ekran zaczynał opadać i opierał się na leżącym za
nim klocku i (2) niemożliwy, gdy eksperymentator-w sposób Uczenie się i pamięć. Współczesne badania nad pa­
niezauważalny dla dziecka zabierał klocek, kiedy ekran był mięcią małych dzieci pozwalają, jak twierdzi Maria
w pozycji 90 stopni, i następnie ekran dalej opadał, kładąc się
Jagodzińska (2003), przedstawić nie tylko rejestr
na powierzchni. Dzieci istotnie dłużej patrzyły na ekran w wa­
runku drugim, co oznacza, że dostrzegały zaskakujące wyda­ jej deficytów (mały zakres pamięci bezpośred­
rzenie, gdy niezgodnie z oczekiwaniami ekran nie zatrzymał niej, niewielka trwałość pamięci, deficyty strate­
się na leżącym klocku. giczne i metapoznawcze, zależność od wskazówek
182 7. Wczesne dzieciństwo

zewnętrznych, kontekstu sytuacyjnego i czynników kopnięć w tej fazie eksperymentu a liczbą kopnięć
społecznych), ale również rejestr mocnych stron w fazie pierwszej była miarą krótkotrwałej pamięci
dziecięcej pamięci. Po pierwsze, pamięć zaczyna powiązań między zdarzeniami. Po kilku dniach ba­
funkcjonować już przed narodzinami, a w pierw­ dacze ponownie zawieszali nad łóżeczkiem dziecka
szym roku życia zaczynamy obserwować przejawy karuzelę z zabawkami i nieruchomą konstrukcję
działania zarówno pamięci proceduralnej, jak i de­ i znowu dokonywali na wstępie pomiaru liczby kop­
klaratywnej oraz roboczej. nięć, gdy wstążka łączyła nogę, dziecka z tą kon­
Pamięć dzieci można badać w ramach paradyg­ strukcją. W ten sposób, porównując liczbę kopnięć
matu uczenia się, zaproponowanego przez Carolyn w fazie pierwszej i po kilku dniach w tej samej sy­
Rovee-Collier i współpracowników (1980; zob. też tuacji, mogli ocenić, czy dziecko nadal pamięta, że
ryc. 7.2). Aby odpowiedzieć na pytanie, jak długo kopnięcia powodują ruch zabawki. Badali zatem pa­
dzieci są w stanie utrzymać w pamięci wiedzę mięć rozpoznawczą i w pierwszym roku życia ob­
o przyczynowych powiązaniach między dwoma wy­ serwowali znaczny wzrost trwałości tej pamięci.
darzeniami (kopanie i ruch karuzeli), badacze doko­ Stwierdzono np., że trzymiesięczne niemowlęta po­
nywali kilku pomiarów. Po pierwsze, określali pod­ trafią utrzymać w pamięci związek między zdarze­
stawową częstotliwość kopnięć (gdy nad łóżeczkiem niami przez okres od 2 do 8 dni, a po 14 dniach
zawieszano karuzelę z zabawkami, a wstążka przy­ wspomnienie zostaje całkowicie zatarte. W innym
wiązana do nogi dziecka była zamocowana do za­ badaniu stwierdzono, że im dłuższy jest okres mię­
wieszonej nad łóżeczkiem nieruchomej konstrukcji). dzy pierwszym a kolejnym spotkaniem z dzieckiem,
Po trzech minutach wstążkę przywiązywano do ka­ tym mniej szczegółów (kolor, kształt) dotyczących
ruzeli, a rosnąca liczba kopnięć w ciągu kolejnych poruszającej się zabawki dziecko pamięta. Na przy­
dziewięciu minut, dowodziła, że dziecko potrafiło kład po jednej dobie dzieci na tyle dokładnie pamię­
dostrzec, iż wskutek kopania nogą wprawia w ruch tają obiekty zawieszone na karuzeli, że nie reagują
karuzelę nad łóżeczkiem. W ciągu ostatnich trzech na karuzelę, która zawiera więcej niż jedną nową
minut wstążka ponownie przywiązywana była do zabawkę. Ale już po czterech dniach reagują na ka­
nieruchomej konstrukcji, a różnica między liczbą ruzelę, która składa się z pięciu nowych zabawek.
1.1. Wiek niemowlęcy. Pierwszy rok życia 183

A zatem niemowlęta, podobnie jak starsze dzieci wpływem koncepcji przywiązania Johna Bowl-
i dorośli, stopniowo zapominają detale powiązane by’ego, a zatem odwołamy się do modeli, u podłoża
z doświadczanymi zdarzeniami. Rovee-Collier wraz których leżą ujęcie etologiczne i psychoanaliza.
ze współpracownikami (1992; Rovee-Collier 1993)
stwierdziła również, że istotnym czynnikiem wpły­ Poznanie społeczne. Dzieci przychodzą na świat
wającym na pamięć powiązań między zdarzeniami wyposażone we wrodzoną zdolność do naśladowania
są charakterystyki kontekstu sytuacyjnego (np. ten (Meltzoff, Moore 1983). W ciemnym pokoju umiesz­
sam wzór tkaniny na brzegach łóżeczka) oraz że za­ czono noworodki (najmłodsze dziecko w godzinę po
pewnienie dziecku przypominającej wskazówki (np. urodzeniu, najstarsze trzydniowe) i przez 20 s poka­
jednorazowej trzyminutowej prezentacji karuzeli zywano im oświetloną twarz osoby dorosłej, która
w okresie między pierwszym a drugim pomiarem) pokazywała język. Następnie znowu gasło światło
sprzyja trwałości śladu pamięciowego (czas przecho­ i w ciemności rejestrowano przez 20 s wyraz twarzy
wania wydłuża się u trzymiesięcznych dzieci nawet dziecka. Później ponownie oświetlano twarz dorosłe­
do 28 dni). go, tym razem modelującego inny wyraz mimiczny,
Przedstawione wyniki badań nad rozwojem pa­ np. otwarte usta. W kolejnej części eksperymentu
mięci rozpoznawczej można również interpretować proszono badaczy, którzy nie znali celu eksperymen­
przywołując pojęcie pamięci odtwórczej. Odtwarza­ tu o ocenę, jakie wyrazy twarzy prezentowały dzie­
nie reakcji kopania czy poszukiwanie ukrytego ci, i stwierdzono, że istotnie częściej po zobaczeniu
przedmiotu mogą dowodzić, że już w drugim półro­ pokazywania języka dzieci pokazywały język, a po
czu pierwszego roku życia dzieci pamiętają przed­ obserwowaniu otwartych ust częściej otwierały usta.
mioty i zdarzenia. Pamięć ta ma charakter procedu­ Autorzy stwierdzili, że zdolność do naśladowania nie
ralny. Również badania nad pamięcią roboczą jest prosta mimikrą, ale polega na budowaniu umy­
prowadzone w paradygmacie habituacji (Rosę, Feld­ słowej reprezentacji działań dorosłego, utrzymaniu
man, Jankowski 2001) wskazują, że na przestrzeni tych działań w pamięci oraz ich powtarzaniu, dzięki
pierwszego roku życia pamięć ta osiąga zakres 3-4 wykorzystaniu własnego systemu motorycznego.
elementów. Badania (Perris, Meyers, Clifton 1990) W roku 1983 taka teza wydawała się niezwykle śmia­
dowodzą, że sześciomiesięczne niemowlęta zapamię­ ła, ale współczesne badania neurobiologiczne, w któ­
tują zdarzenia (pobyt w laboratorium, udział w eks­ rych odkryto istnienie tzw. neuronów lustrzanych
perymencie), o czym świadczą ich zachowania będą­ (Gallese i in. 1996)4 stanowią ważne wsparcie dla te­
ce odpowiedzią na ponowne spotkanie tej samej zy zakładającej, iż już noworodki są wyposażone we
osoby, w tym samym miejscu po okresie dwóch lat wrodzony mechanizm naśladowania (por. Jackson,
(werbalnie dzieci zaprzeczały, że pamiętają zdarze­ Meltzoff, Decety 2006).
nie, ale w eksperymencie obserwowano przejawy pa­ Naśladowanie jako mechanizm uczenia się jest
mięci utajonej). specyficznie ludzką zdolnością, ale, jak twierdzi Mi-
chael Tomasello (2004), pozwala człowiekowi uczyć
7.1.3, Rozwój społeczny niemowlęcia: się nowych zachowań, dlatego że wymaga rozumie­
nia intencji innych osób. Szczególnym dowodem na
poznanie społeczne, komunikacja,
rzecz tej tezy jest odkrycie, że już dla dziewięcio­
przywiązanie miesięcznych niemowląt inni ludzie są źródłem in­
Analizując zadziwiające zdolności pamięciowe lub formacji o tym, jak zachowywać się wobec nowych
percepcyjne małych dzieci, odwoływaliśmy się naj­ przedmiotów (dzieci naśladują spostrzeżony gest, np.
częściej do badań prowadzonych w ramach nurtu naciskanie czołem szklanej pokrywki, i są w stanie
przetwarzania informacji, będących kontynuacją my­ utrzymać w pamięci aż 3 nowe zachowania przez
śli Piageta, czy współczesnych badań z zakresu neu- 24 godz. (Meltzoff 1988). Takie odróżnicowane
ropsychołogii. Obecnie, skupiając się na zagadnie­
niach rozwoju społecznego, przywołamy prace 4 W mózgach małp odkryto pewną grupę neuronów (w ob­
poznawczych psychologów rozwojowych o orientacji szarze F5), która aktywowała się zarówno podczas obserwowa­
kulturowo-społecznej, którzy częściej czerpali inspi­ nia, jak i wykonywania czynności (np. gdy małpa patrzyła, jak
ktoś podnosi z ziemi orzeszek, albo gdy podnosiła go sama, ak­
rację z koncepcji Lwa S. Wygotskiego, a zatem do­
tywna była ta sama grupa neuronów). Odkrycie takich neuronów
strzegali istotną rolę wczesnych interakcji dziecko- u ludzi może dowodzić, że rozpoznajemy stany umysłowe drogą
-opiekun w rozwoju poznania społecznego. Nie wewnętrznej symulacji, która jest podstawą mechanizmu naśla­
pominiemy również badań, które prowadzono pod dowania.
184 a 7. Wczesne dzieciństwo

naśladowanie w ujęciu Piageta jest dowodem istnie­ kiem kontaktu przerywa go (przez 2-3 min pokazuje
nia funkcji symbolicznej, a zdaniem Tomasello - wy­ twarz „bez wyrazu”), dziecko reaguje zdziwieniem,
razem rozumienia przez dziecko innych osób jako redukcją uśmiechów, odwracaniem wzroku, a nawet
podmiotów intencjonalnych. emocjonalnym „zamarznięciem”.
Aby rozumieć, że inna osoba jest intencjonalnym Na bazie relacji w diadzie, około 8 miesiąca po-
podmiotem i dąży do określonego celu, należy do­ wstają relacje triadyczne, gdy w dotychczasową inte­
strzec, że ludzie posiadają umysły, w których konstru­ rakcję dziecko-opiekun włączony zostaje trzeci ele­
ują wewnętrzne ’ reprezentacje pożądanych stanów ment, czyli przedmiot lub wydarzenie. Schaffer
rzeczy (jest to tzw. teoria umysłu). Tomasello i Meli- (2006b) opisuje to zjawisko jako podzielanie tematu,
nada Carpenter (2005) twierdzą, że sześciomiesięczne Hobson (2002) pisze o powstaniu trójkąta relacyjnego
dzieci rozumiejąjuż, iż ludzie są istotami ożywionymi (ja-matka-przedmiot), Trevarthen (1979) nazywa je
(zdolnymi do ruchu) i że podejmują celowe działania wtórną intersubiektywnością, Scaife i Bruner (1975)
wobec przedmiotów (np. będą sięgać po przedmiot, piszą o podzielaniu uwagi i społecznym odnoszeniu,
jeśli poprzednio w takich okolicznościach sięgali). a Tomasello (2002) uważa podzielanie intencji za
W wieku 10 miesięcy dzieci wiedząjuż, że ludzie dą­ zdolność, która jest najbardziej wyrazistym przeja­
żą do określonych celów. Kiedy widzą, że komuś nie wem tzw. rewolucji 9 miesiąca5. Najpierw dziecko po­
udaje się celu osiągnąć (np. próbuje podać dziecku za­ dąża za spojrzeniem dorosłego, a następnie jest w sta­
bawkę i niechcący ją wypuszcza lub nie może dosię­ nie również monitorować to spojrzenie, a więc nie
gnąć do dziecka), to oczekują cierpliwie. Kiedy jednak tylko patrzeć, gdzie dorosły popatrzył, ale również
dorosły wykonuje takie same gesty, ale robi to, draż­ kontrolować, czy patrzy tam nadal, i dostrzegać, jak
niąc się z dzieckiem, nie chcąc dać mu zabawki, wte­ reaguje. Społeczne odnoszenie oznacza zdolność do
dy dzieci okazują oznaki zniecierpliwienia, a nawet kierowania się w swoim zachowaniu ekspresją emo­
złości (Behne, Carpenter, Tomasello 2005). Nieco cjonalną opiekuna - dziecko podąża do przedmiotu,'
starsze dzieci (piętnastomiesięczne), naśladując doro­ na który dorosły patrzy z zaciekawieniem lub rado­
słego, który dąży do celu i któremu przypadkowo nie ścią, a unika przedmiotu, który u dorosłego wywołu­
udaje się, wykonują działania tak, aby cel zrealizować je lęk (Feinman 1982). Rozumienie, że emocje odno­
(Meltzoff 1995). Zdaniem autorów, takie zachowania szą się do przedmiotów, jest prawdopodobnie podstawą
dowodzą, że dzieci w wieku około roku rozumiejąjuż, rozwijającej się zdolności małych dzieci do rozumie­
że u podstaw działań innej osoby leży intencja, czyli nia stanów wewnętrznych innych osób (tzw. teoria
wewnętrzna reprezentacja celu. umysłu).
Przedstawiony rozwój poznania społecznego jest Po ukończeniu pierwszego roku życia dzieci nie
możliwy dzięki budowaniu relacji w diadzie opie- tylko rozumieją pewne aspekty społecznych działań
kun-dziecko. Trevarthen (1979) twierdził, że pierw­ innych ludzi, ale również starają się na nie wpływać.
sza faza rozwoju relacji to tzw. pierwotna intersu- Czynią to posługując się gestami, a zwłaszcza gesta­
biektywność. Szczególny rodzaj interakcji w sytuacji mi wskazywania. Elizabeth Bates, Lugia Camaioni
twarzą w twarz (zwracanie się do siebie, reagowanie i Wirginia Volterra (1975) odróżniły gesty wskazy­
na zachowania partnera), nazywany jest tzw. proto- wania protoimperatywnego, których dziecko używa
konwersacją, gdyż obserwujemy rezonowanie afektu w celu uzyskania przedmiotu (dorosły jest tu środ­
(Stern 2000) oraz wzajemność i naprzemienność kiem do celu, a gest niewerbalnym sposobem wyra­
w procesie dopasowywania zachowań. Gesty, ruchy żenia komunikatu „daj mi”), od gestów wskazywania
całego ciała, kontakt wzrokowy, uśmiechy i gawo­ protodeklaratywnego (celem jest kierowanie uwagą
rzenie w odpowiedzi na słowa opiekuna skierowane dorosłego i podzielanie z nim zainteresowania jakimś
do dziecka tworzą wczesną formę komunikacji, a jak przedmiotem, a gest oznacza polecenie „zobacz”).
podkreśla Peter Hobson (2002), podstawą nawiązania Jeśli uznać pojawiające się około 14 miesiąca życia
relacji w czasie takiej konwersacji są, przekazywane gesty protodeklaratywne za przejaw specyficznie
sobie wzajemnie przez dziecko i opiekuna, emocje. ludzkiej motywacji do podzielania z innymi ludźmi
A zatem, dzięki bezpośredniemu wzajemnemu zaan­ stanów psychicznych, stanowią one z pewnością jesz­
gażowaniu, dochodzi do nawiązania kontaktu na po­ cze jeden dowód początków rozumienia przez dziec­
ziomie emocjonalnym. Empirycznych dowodów na ko stanów wewnętrznych innych osób (zob. ryc. 7.3;.
rzecz przedstawionych tez dostarczają badania z uży­
ciem procedury tzw. nieruchomej twarzy (por. Adam­ 5 Gdy dziecko dostrzega, że ludzie sa. nie tylko istotami
som Frick 2003): gdy matka po nawiązaniu z dziec­ ożywionymi, ale również intencjonalnymi.
7.1. Wiek niemowlęcy. Pierwszy rok życia J 185

kształcają się mow i moin, które stopniowo stają się


nieodróżnialne od słów morę i my) oraz dowodzą, że
naśladowanie, a następnie uczenie się przez instruk­
cje to jedynie wczesne etapy uczenia się kulturowego.
W ten sposób autorzy, przywołując prace Tomasello,
dostrzegają w zachowaniach w diadzie matka-dziecko
nie tylko przejawy niezwykłych zdolności poznaw-
czo-społecznych małych dzieci, ale uznają intersu-
biektywność, podzielanie uwagi, społeczne odnosze­
nie czy posługiwanie się gestami wskazywania za
sposoby nabywania języka i mowy. Trevarthen (2004)
podkreśla, że synchronia interakcyjna diady matka-
dziecko dowodzi istnienia niezwykle bogatej, dwu­
stronnej komunikacji, a sam Tomasello (2004), pro­
ponując społeczno-pragmatyczną teorię uczenia się
słów, stwierdza wprost, że funkcją symboli jest ma­
nipulowanie uwagą innych, a język jest rodzajem po­
dzielania uwagi. Barbara Bokus i Grace Wales Shu-
gar (2004), opisując proces przyswajania języka przez
dziecko z perspektywy interakcyjnej inter.cjonalno-
ści, podkreślają, że należy wyróżnić dwa rozwojowe
Rycina 7.3. Gest wskazywania (wiek 14 miesięcy) mechanizmy: odczytywanie intencji oraz wychwyty­
wanie wzorów w sposobach posługiwania się języ­
Rozwój komunikacji. Dotykanie się, głaskanie, kiem, czyli szeroko rozumianą kategoryzację. Do­
spojrzenia, płacz, uśmiechy i gesty stanowią niewer­ strzeganie wzorów wymaga zdolności do tworzenia
balny wymiar komunikacji. Gesty są jedną z form spostrzeżeniowych i pojęciowych kategorii zdarzeń
niewerbalnej komunikacji, która intensywnie rozwija i obiektów, budowania schematów percepcji i dzia­
się u dziecka w wieku między 9 a 14 miesiącem ży­ łań, analizowania sekwencji i rozkładów kolejności
cia. Jak twierdzi Maria Kielar-Turska (2004), dzieci oraz tworzenia analogii między całościami na pod­
w tym wieku posługują się tymi samymi co dorośli stawie podobieństwa elementów (Tomasello 2004).
rodzajami niewerbalnych komunikatów, przy czym Zdolności te rozwijają się już w pierwszym roku ży­
spojrzenia i gesty to komunikaty najczęstsze, a mi­ cia (por. E. Haman 2002), a ich wykorzystanie w pro­
mika - najrzadsze. Przeprowadzone obserwacje do­ cesie nabywania języka pozwala zrozumieć kilka
wodzą, że w ciągu wskazanych pięciu miesięcy trzy­ ważnych zjawisk występujących we wczesnym okre­
krotnie wzrasta liczba aktów komunikacji. Spośród sie rozwoju mowy (np. zjawisko percepcji kategorial-
gestów dzieci najczęściej używają gestów w funkcji nej, czyli różnicowania fonemów; magnesu percep-
instrumentalnej („daj mi”) oraz gestów odmowy cyjnego, tj. dopasowywania dźwięków do prototypów
(„nie chcę”), co świadczy o silnym dążeniu dziecka fonetycznych; dostrzegania prawidłowości fonotak-
do uzyskania autonomii. Najbardziej zróżnicowaną tycznych, tj. świadomości, jakie fonemy występują
formą komunikacji okazały wokalizacje, których obok siebie w słyszanych wyrazach). Mechanizm
liczba w tym okresie dwukrotnie wzrasta. wychwytywania wzorów dostrzegamy również ana­
Z kolei Anat Ninio i Catherine Snów (2004), roz­ lizując powiązania między rozwojem leksykalnym
ważając w świetle współczesnych badań hipotezę a gramatycznym (Bates, Goodman 1999; Kurcz
ciągłości między komunikacją niewerbalną a werbal­ 2005), czyli pokazując, że dziecko dopiero po opano­
ną (bowiem słowa zastępują w interakcji społecznej waniu określonej liczby słów przechodzi do konstru­
gesty i prewerbalne wokalizacje), analizują zjawiska owania systemu gramatycznego (morfologii i skład­
przejściowe (ze spontanicznych, ekspresyjnych i idio- ni; zob. rozdz. 7.2.3).
synkratycznych sygnałów komunikacyjnych, dzięki W pierwszym roku życia intensywnie rozwijają
procesowi kształtowania środowiska - enviroment się dziecięce sprawności w zakresie percepcji mowy.
shaping - wyłaniają się fonetyczne wokalizacje, zbli­ Badaczy zaskakują takie zdolności fonologiczne nie­
żone do konwencjonalnych form werbalnych - np. mowląt jak: percepcja kategorialna, różnicowanie
w języku angielskim wokalizacje typu mmm prze­ głosu matki od głosu innej kobiety, języka od nie ję­
186 7. Wczesne dzieciństwo

zyka, języka ojczystego od innego języka (Berko- ze współpracownikami (Ainsworth, Blehar, Waters
-Gleason, Bernstein-Ratner 2005) czy rozpoznawa­ 1978) stwierdziła, że przywiązanie stanowi głęboką,
nie przez czteroipółmiesięczne niemowlęta własnego długotrwałą emocjonalną więź, która powstaje w re­
imienia (Mandel, Jusczyk, Pisoni 1995). lacji między dwoma osobami, powodując, że dążą
Nie możemy pominąć również rozwoju wokaliza- one do utrzymania bliskości. Bowlby (2007), zainspi­
cji niemowląt. Nim usłyszymy od dziecka pierwsze rowany pracami Konrada Lorenza, pisał, że płacz,
słowa, już w drugim miesiącu życia produkuje ono reakcja ożywiania się na widok matki czy przywiera­
dźwięki zbliżone do samogłosek (u), a następnie nie i podążanie wzrokiem stanowią wrodzone, sztyw­
w 2 i 3 miesiącu grucha, czyli wydaje dźwięki, które ne wzorce zachowania, które umożliwiają dziecku
brzmią jak spółgłoski (gu), aby w okresie między utrzymanie bliskości w relacji z opiekunem, a zatem
4 a 6 miesiącem życia rozpocząć wydawanie całej pozwalają na zbudowanie więzi. Funkcją biologiczną
gamy dźwięków takich jak: piski, mruczenia, kwile­ przywiązania jest zapewnienie ochrony, a funkcją
nia, buczenia, gulgania oraz protosylaby. Okres ten psychologiczną - zapewnienie poczucia bezpieczeń­
bywa nazywany gaworzeniem wstępnym (marginal stwa. Rudolph Schaffer (2005) twierdzi, że należy
babbling). Prawdziwe ciągi sylab, złożone ze spół­ odróżnić 5 aspektów przywiązania: (1) system przy­
głosek i samogłosek (ma-ma-ma czy da-da-da) poja­ wiązania (wzory zachowań, które umożliwiają budo­
wiają się około 7 miesiąca życia i do 10 miesiąca wanie więzi); (2) zachowania przywiązaniowe (prze­
trwa okres zwany gaworzeniem zasadniczym (cano- jawy działania systemu, które są aktywowane lub
nical babbling-, Oller 1980). Gaworzenie zasadnicze wygaszane w zależności od sytuacji, np. objawy lęku
w językach różnych kultur jest powtarzaniem sylab przed rozłąką); (3) poczucie więzi (indywidualne do­
złożonych z tych samych fonemów (d, b, m, n, g, t), świadczenie emocjonalne); (4) relacje przywiązania
ale częstotliwość pojawiania się danej sylaby zależy (związki, w których partnerzy są wzajemnie ze sobą
od częstotliwości używania danego fonemu w okre­ związani); (5) obiekty przywiązania (konkretne oso­
ślonym języku. W gaworzeniu oddany jest również by, które weszły w relacje przywiązania i których nie
rytm wypowiedzi osób dorosłych oraz kontur intona­ można bez trudu zastąpić kimś innym). Dążenie do
cyjny. Ponieważ słyszenie jest konieczne, aby mówić, bliskości z obiektem przywiązania (proximity se-
w wielu badaniach pokazano, że gaworzenie pojawia eking), traktowanie owego obiektu jako bezpiecznej
się u dzieci niesłysząęych później niż u dzieci słyszą­ bazy (secure base) oraz fakt, że jest to tendencja
cych (po 11 miesiącu), jest mniej dojrzałe i stopnio­ ukierunkowana tylko na wybraną osobę lub osoby
wo zanika (Oller, Eilers 1988), oraz że w grupie tych (jest selektywna) i że zerwanie kontaktu prowadzi do
dzieci występuje tzw. gaworzenie manualne, czyli wyraźnych przejawów lęku, zwanego separacyjnym
powtarzane są ruchy, które oddają kontur intona­ (przed rozłąką), stanowią wyraziste przejawy
cyjny, rytm oraz akcent zawarty w gestach natural­ ukształtowania się przywiązania u dzieci około
nego języka migowego (Pettito, Marentette 1991). Po 8 miesiąca życia. Okres wcześniejszy Bowlby nazwał
10 miesiącu życia pojawia się gaworzenie modulowa­ fazą przedprzywiązaniową (do 2 miesiąca) oraz fazą
ne (modulated babbling), które stanowi ostatni etap przywiązania w trakcie tworzenia (2-7 miesiąc). Wy­
zabaw głosowych, służących uzyskaniu kontroli nad raźnie ukształtowane przywiązanie możemy obser­
strunami głosowymi, wargami, ustami i językiem, wować w okresie między 7 a 24 miesiącem, a po
których skoordynowane działanie umożliwia wypo­ ukończeniu przez dziecko dwu lat następuje zmiana
wiadanie słów. Stan Kucząj i Heather Hill (2003) w relacji przywiązania, gdyż pojawiają się wyraźne
twierdzą, że w tym okresie modulowanie gaworzenia zachowania świadczą o tym, iż dziecko modyfikuje
służy opanowaniu konturów intonacyjnych różnych swoje działanie już nie tylko po to, aby zachować bli­
form wypowiedzi (np. pytań i zdań twierdzących). skość, ale również uwzględniając fakt, że opiekun
Dzieci wypowiadają swoje pierwsze znaczące ma swoje cele i ze względu na nie działa, co wymaga
słowo pod koniec pierwszego roku życia (między planowania zachowania i wzajemnego przystosowa­
10 a 18 miesiącem), a pierwszą wypowiedź złożo­ nia się partnerów (tzw. związek podlegający zmia­
ną z kilku słów między 14 a 24 miesiącem (Lieven nom ze względu na cel). Twórca teorii przywiązania
2008). posługiwał się również pojęciem tzw. wewnętrznych
modeli operacyjnych i twierdził, że dziecko począw­
Przywiązanie. Funkcją interakcji jest nie tylko ko­ szy od 2 roku buduje reprezentację symboliczną nie
munikacja, ale również nawiązanie trwałej relacji. tylko siebie i innej osoby, ale również swojej relacji
Mary Ainsworth, uczennica Johna Bowiby’ego, wraz z obiektem przywiązania. Wewnętrzny model opera­
7.1. Wiek niemowlęcy. Pierwszy rok życia J 187

cyjny relacji ma charakter trwały i choć zmienia się miesięczne okazują radość, gdy opanują jakąś umie­
pod wpływem kolejnych relacji, to jednak fakt, że jętność, np. gdy pociągając za sznurek powodują włą­
tworzy się we wczesnym dzieciństwie i poza świado­ czenie muzyki (Lewis, Hitchcock, Sullivan 2004).
mością powoduje, iż jego wpływ na każdą kolejną Lęk wobec osób nieznajomych przejawiają dzieci
nawiązywaną relację (zwłaszcza na relację dorosłego pięciomiesięczne, a lęk przed rozłąką (lęk separacyj­
z własnym dzieckiem) jest znaczący. ny) wyraźnie obserwujemy u dzieci w ósmym mie­
Tezy koncepcji Bowlby’go stanowiły inspirację siącu życia. f
dla kolejnych badań empirycznych i choć niektóre Badania nad rozpoznawaniem emocji przez dzie­
z nich w ich świetle podważano (np. tezy mówiące, ci w pierwszym roku życia prowadzono stosując
że nienawiązanie relacji w okresie pierwszych 2 lat techniki habituacji (Field i in. 1982). Dyshabituacja
przynosi nieodwracalne skutki oraz że dziecko przy­ w odpowiedzi na ekspresję odmiennej emocji dowo­
wiązuje się tylko do jednej osoby), główna myśl kon­ dzi, zdaniem badaczy, że w trzecim miesiącu życia
cepcji, akcentująca wagę wczesnych relacji rodzic- niemowlęta potrafią różnicować przejawy emocji
-dziecko w rozwoju pozostaje do dziś aktualna. (Haviland, Lelwica 1987), ale, jak twierdzi Charles
Nelson (1987), nie ma pewności, czy reakcje dzieci
są rzeczywiście wywołane ekspresją emocji czy wy­
7.14. Rozwój emocjonalny, temperament
nikają z innych cech twarzy. Wykazano (Walker-
i samoświadomość niemowląt -Andrews 1986), że dopiero siedmiomiesięczne nie­
Emocjonalność. Wśród badaczy brak jest zgodności mowlęta patrzą dłużej na film, w którym ekspresja
co do tego, czym jest emocja (Izard 2006, za: Cam- mimiczna była dopasowana do tonu głosu, czyli po­
ras i in, 2007), a jeszcze trudniejsza jest odpowiedź trafią rozpoznać spójne wskazówki dotyczące prze­
na pytanie, jak emocje się rozwijają. Niewątpliwie żywanej przez inną osobę emocji. Z pewnością bada­
jednak zmiany rozwojowe dotyczą zarówno wyraża­ nia nad zjawiskiem społecznego odnoszenia dowodzą,
nia, jak i rozpoznawania emocji przez dzieci. Pyta­ że dzieci pod koniec pierwszego roku życia różnicują
nie, kiedy dzieci potrafią wyrazić mimicznie podsta­ emocje wyrażane przez opiekunów.
wowe emocje, doprowadziło do skonstruowaniu
specjalnych narzędzi, które zawierają schematy ana­ Temperament i regulacja zachowania. Jak twierdzą
lizy ekspresji emocji. Są to system AFFEX Carroll Mary K. Rothbart i John Bates (1998), istotą tempe­
Izard i współpracowników (Izard, Dougherty, Hem- ramentu są uwarunkowane konstytucjonalnie różnice
bree 1983) oraz Baby-FACS Harriet Oster (2006, za: indywidualne w reaktywności i samoregulacji. Reak­
Camras i in. 2007). Narzędzia te odwołują się jednak tywność jest właściwością zarówno działania, jak
do dwóch odmiennych koncepcji rozwoju emocjonal­ i emocjonalności oraz procesów orientacji i odnosi
nego, mianowicie do teorii emocji odróżnicowanych się zarówno do fizjologicznej pobudliwości (excitabi-
(Izard 1997), która zakłada, że dziecko już w wieku lity), tendencji do reagowania (responsivnesś) oraz
kilku tygodni zdolne jest, dzięki wrodzonym predys­ skłonności do wzrostu pobudzenia (arousability). Jej
pozycjom, nie tylko do wyrażania podstawowych miarami są opóźnienie reakcji {latency), jej inten­
emocji, ale nawet do ich odczuwania, oraz do teorii sywność i czas trwania. Samoregulacja oznacza pro­
zakładającej, że specyficzne, wyraźnie odróżnialne cesy modulowania reaktywności, jest rodzajem kon­
emocje powstają stopniowo, wyodrębniając się troli służącej podwyższaniu, bądź redukowaniu
z ogólnego stanu zadowolenia i niezadowolenia (Sro- reaktywności. Samoregulacja wyraża się w kontroli
ufe 1996). Badania pozwalające odpowiedzieć na py­ uwagi (attentional controł) oraz powstrzymywaniu
tanie, czy dzieci okazują specyficzną dla danej emo­ czy hamowaniu reakcji {motor inhibitiori).
cji ekspresję mimiczną, reagując na właściwy tej Współczesne badania zespołu Mary Rothbart nad
emocji bodziec wyzwalający (np. reagują gniewem temperamentem są kontynuacją prac Alexandra Tho­
na frustrację), przynoszą niejednoznaczne wyniki, masa i Stelli Chess (1977), pediatrów, którzy, dzięki
zwłaszcza gdy dotyczą one wyrażania emocji nega­ prowadzonym ponad 30 lat tzw. nowojorskim bada­
tywnych przez dzieci w pierwszym roku życia <■ niom podłużnym, jako pierwsi opisali 9 wymiarów
(Oatley, Jenkins 2003). Już noworodki przejawiają temperamentu (aktywność, rytmiczność, zbliżanie
reakcje wstrętu w odpowiedzi na nieprzyjemne sma­ się vs. wycofywanie, adaptabilność, intensywność
ki lub zapachy (Rosenstein, Oster 1988), dzieci czte­ i próg reakcji, nastrój, odporność na interferencję,
ro-, pięciomiesięczne w sytuacji frustracji reagują zakres i trwałość uwagi). Zasługą autorów jest nie
okazując złość (Sullivan, Lewis 2003), a dzieci trzy­ tylko opracowanie pierwszych kwestionariuszy dla
188 7. Wczesne dzieciństwo

rodziców, ale również wskazanie na znaczenie pozio­ Narodziny samoświadomości. Michel Lewis
mu dopasowania między temperamentalnym stylem twierdzi, że należy odróżnić Ja-egzystencjalne od
reagowania dziecka a właściwościami jego otoczenia Ja-kategorialnego, nazywając je w nowszych pra­
fizycznego i społecznego (np. reakcjami i osobowo­ cach (por. Lewis, 2005) odpowiednio mechani­
ścią matki, statusem społeczno-ekonomicznym). zmem Ja (organizuje doświadczenie i pozwala od­
Rothbart i Julie Hwang (2005), pisząc o rozwoju czuwać siebie jako istotę odrębną od innych
temperamentu twierdzą, że już w okresie pierw­ i trwałą w czasie) i ideą siebie (skutek świadomej
szych 6 miesięcy obserwujemy wyraźne różnice in­ refleksji nad sobą, poznawcza reprezentacja siebie,
dywidualne w zwracaniu uwagi na bodźce (orien- samowiedza). Mechanizm Ja moglibyśmy nazwać
ting), w skłonności do reagowania na ból (distress również podstawową samoświadomością, poczu­
proneness), w wyrażaniu pozytywnych emocji (po- ciem odrębności fizycznej i psychicznej, które
sitive affect) oraz tendencji do zbliżania się. Na kształtuje się w pierwszym roku życia. Percypowa-
przykład, w reakcji na nowy, nieznany przedmiot nie rzeczywistości dzięki rozwojowi zmysłów (zob.
niektóre dzieci natychmiast wyciągają ręce, wyra­ podrozdz. 7.1.2) i odbieranie proprioceptywnych
żają zainteresowanie, uśmiechają się, a inne reagują bodźców z własnego ciała czy wczesne naśladow­
nie tylko wolniej, ale i ich zachowanie można opi­ nictwo stanowić mogą dowody na rzecz tezy gło­
sać raczej jako obawę, wycofanie. Około 9 miesiąca szącej, że już w pierwszych miesiącach życia dziec­
życia pojawiają się nie tylko wyraźne różnice w po­ ko ma elementarne poczucie odrębności. Różne
staci silniejszego lub słabszego reagowania uśmie­ badania eksperymentalne (np. Bahrick, Watson
chem i wokalizacją w odpowiedzi na bodźce, ale 1985) potwierdzają, że już dzieci pięciomiesięczne
również wyraźne przejawy temperamentu w postaci łączą odczuwanie ruchu z informacjami dostarcza­
reagowania lękiem (jearfulness) czy tendencja do nymi dzięki zmysłowi wzroku. W czasie badania,
hamowania reakcji. Dzieci reagujące dotychczas dzieci, siedząc w foteliku, ubrane w skarpetki
w sposób otwarty mogą stać się wstrzemięźliwe, w kolorowe pasy, nie mogły widzieć swoich nóg,
częściej okazywać lęk i niechęć. Grażyna Kochań­ ale patrzyły na dwa ekrany. Na jednym z nich po­
ska i jej współpracownicy (Kochańska, Aksan, Joy kazywano ruszające się własne nogi dziecka, a na
2007) wykazali, że u dzieci, które okazują silniej­ drugim, nagrane wcześniej, ruchy nóg innego
szy lęk w drugim rpku życia - a zatem wcześniej dziecka (w tych samych skarpetach). Dzieci w szó­
niż przeciętnie - obserwujemy wcześniej pierwsze stym miesiącu życia dłużej patrzyły na nogi innego
przejawy sumienia, oraz że czynnikiem pośredni­ dziecka, a zatem na coś, co było niezgodne z sy­
czącym w jego kształtowaniu jest łagodny styl dys­ gnałami dostarczanymi przez ich własne ciało.
cyplinowania dziecka przez matki oraz bezpieczna Dzieci młodsze, trzymiesięczne preferowały pa­
relacja przywiązania. trzenie na własne nogi. Zdaniem autorów, możemy
Pod koniec pierwszego roku życia rozwija się ko­ twierdzić, że w 3 miesiącu życia dziecko jest bar­
lejny wymiar temperamentu, mianowicie aktywna dziej skłonne do preferowania bodźców spójnych,
kontrola zachowania (ęffortful contro!). Umożliwia czyli zgodnych z doznaniami wynikającymi z ru­
ona hamowanie pierwszej dominującej reakcji, co chu własnych nóg, gdyż dopiero konstruuje do­
pozwala podporządkować zachowanie bodźcom świadczenie własnego ciała. Dopiero po stworzeniu
mniej narzucającym się w danym kontekście. Ak­ elementarnego poczucia ciała, możliwe jest zainte­
tywna kontrola intensywnie rozwija się w okresie resowanie się czymś z nim niezgodnym.
przedszkolnym i ma duże znaczenie w socjalizacji Z kolei Sandra Pipp (1993) twierdzi, że dzięki
zachowań i emocji dziecka. W pierwszym roku życia powtarzalności codziennych tzw. rutynowych czyn­
rozwija się również zdolność do skupiania uwagi ności (np. jedzenia, ubierania, kąpania), rodzice
i utrzymywania jej w stanie wzbudzenia przez dłuż­ umożliwiają dziecku w okresie między 3 a 9 mie­
szy czas, co pozwala dziecku kontrolować na podsta­ siącem życia tworzenie tzw. sensomotorycznych
wowym poziomie swoje zachowanie i emocje (Roth­ modeli roboczych Ja. Dzieci siedmio- czy ośmio­
bart, Hwang 2005). Kolejne badanie Kochańskiej miesięczne inicjują określone zachowania rodziców
i współpracowników (Kochańska, Murray, Harlan w znanych, często powtarzających się okoliczno­
2000) pokazało, że trwałość uwagi i zdolność do po­ ściach, co dowodzi poczucia sprawczości, stanowią­
wstrzymania się od dotknięcia zakazanej zabawki cego, zdaniem wielu badaczy (zob. Gergely 2003),
w wieku 9 miesięcy pozwala przewidywać poziom dowód ukształtowania się poczucia Ja jako podmio­
aktywnej kontroli zachowania w wieku 22 miesięcy. tu społecznego (Self as social agent), będącego
7.2. Wiek poniemowlęcy. Drugi i trzeci rok życia 189

kolejnym krokiem w rozwoju samoświadomości6. Pe­ nad ciałem także w chwili, gdy jedna noga już ode­
ter Hobson i współpracownicy (2006), interpretując rwała się od podłoża, a druga jeszcze go nie dotyka)
zachowania dzieci w tym wieku, będą raczej skłonni oraz galopowania (tu wzorzec ruchu opanowywany
twierdzić, że dzięki nieustannemu emocjonalnemu w sytuacjach zabawy i jest asymetryczny: jedna koń­
zaangażowaniu opiekuna i dziecka w budowanie re­ czyna robi skok, a druga podąża za nią - a zatem jest
lacji, pierwsza dziecięca samoświadomość ma cha­ trudniejszy). Zdaniem Jane E. Clark (2005), bieg
rakter relacyjny, tzn. nie istnieje w dziecku i nie ma opanowują dzieci między 15 a 24 miesiącem życia,
charakteru indywidualnej reprezentacji, ale powstaje a galop pojawia się u dzieci około 22 miesiąca. Rok
w relacji między opiekunem a dzieckiem. później dzieci potrafią również podskakiwać na jed­
nej nodze oraz przeskakiwać przez niskie przeszko­
dy. W drugim i trzecim roku życia postępują również
7.2. WIEK PONIEMOWLĘCY zmiany w zakresie tzw. ruchów stabilizacyjnych,
DRUGI I TRZECI ROK ŻYCIA które stanowią - obok lokomocji i manipulacji - ko­
lejną ważną grupę wzorców ruchowych. Schylanie
się, obracanie, wyciąganie, chodzenie po równoważ­
7.2.1. Rozwój fizyczny i motoryczny ni czy kołysanie są ruchami, które wymagają pełnej
W drugim i trzecim roku obserwujemy wolniejsze kontroli nad postawą nieustannie rosnącego ciała,
niż w poprzednich okresach tempo zmian w zakresie z uwzględnieniem działania siły grawitacji.
fizyczności i motoryki. Intensywnie rozwija się również manipulacja,
stopniowo stając się manipulacją specyficzną, a więc
Rozwój fizyczny i somatyczny. Gdy dziecko zaczy­ uwzględniającą właściwości fizyczne, a następnie
na stawać i chodzić, następuje szybki rozwój kośćca. funkcję przedmiotu. Choć już cztero-, pięciomie­
Po zarośnięciu otworów między kośćmi czaszki (cie- sięczne niemowlęta chwytają przedmiot pod kontrolą
miączko małe zarasta w 3 miesiącu, a duże w 12-15 wzroku, otwierając dłoń zanim dotkną przedmiotu,
miesiącu), nadal rośnie część mózgowa czaszki. Ro­ a dziewięcio- i trzynastomiesięczne dopasowują dłoń
śnie również klatka piersiowa - osłona układu odde­ do jego wielkości (za: von Hofsten 2007), manipulu­
chowego, która ulega stopniowemu spłaszczeniu. jąc przedmiotami tak, jak robią to dorośli, manipula­
W obrębie kończyn górnych największe tempo wzra­ cja rozwija się nadal, dzięki ćwiczeniu i naśladowa­
stania obserwujemy w zakresie ramienia, następnie niu. Obserwowanie, jak dzieci wkładają przedmioty
przedramienia i kolejno ręki. Tułów rośnie wolniej. o różnych kształtach do otworów, pozwoliło bada­
Dzięki temu postać dziecka z długotułowiowej prze­ czom stwierdzić, że około 26 miesiąca życia dzieci
kształca się stopniowo w długokończynową. W okre­ opanowują tę złożoną umiejętność, która wymaga:
sie poniemowlęcym tempo wzrostu jest nadal duże, sprawności motorycznej; umiejętności percepcji rela­
ale pod koniec okresu poniemowlęcego proporcje cji przestrzennych między przedmiotem a otworem,
ciała jeszcze ciągle są dziecięce. Helen Bee (2004) do którego pasuje; zdolności do wyobrażenia sobie
twierdzi, że począwszy od drugich urodzin dzieci co stanu końcowego (wrzucenia przedmiotu); a nawet
roku rosną 5-8 cm oraz przybierają na wadze około dokonania rotacji obrazu przedmiotu w umyśle tak,
3 kg. Dziewczynki w wieku dwu lat, a chłopcy pół by pasował do otworu (Órnokloo, von Hofsten 2006).
roku później mają połowę wzrostu, jaki osiągną jako Również pozornie prosta czynność budowania z kloc­
dorośli. ków wymaga precyzyjnej kontroli ruchów (chwyta­
nia i wypuszczania) i antycypowania celu (w postaci
Rozwój motoryki. Rozwój motoryki w okresie po­ budowli). Dzięki badaniom z użyciem Dziecięcej
niemowlęcym polega na doskonaleniu sprawności Skali Rozwojowej (Matczak i in. 2007) wiemy, że
lokomocyjnych, co wyraża się w opanowaniu kolej­ w wieku 1 roku i 5 miesięcy 36% polskich dzieci bu­
nych - po raczkowaniu i chodzeniu - wzorców ru­ duje wieżę z 3 klocków, a 3 miesiące później taką
chowych: biegania (tak jak przypadku chodzenia, wieżę piętrzy już 74% dzieci. Wieżę z 7 klocków po-
ruch jest symetryczny, ale wymaga stabilnej kontroli irafi zbudować 60% dzieci w wieku 2 lat i 3 miesię­
cy, ale ścianę z 4 klocków buduje 54% dzieci mają­
cych 2 lata i 7 miesięcy, most 54% dzieci mających
6 Zdaniem Gergely’ego, wcześniej istnieje Ja jako sprawca
działań w świecie przedmiotów (Self as physical agent), a po Ja prawie 3 lata. Wiek poniemowlęcy jest zatem okre­
sprawcy działań społecznych kształtuje się Ja jako podmiot dzia­ sem intensywnego ćwiczenia sprawności manipula­
łań celowych (Self as teleological agent). cyjnych, również tych związanych z samoobsługą.
190 7. Wczesne dzieciństwo

czyli tzw. praksji (ubieranie się, jedzenie, mycie), co O ile reakcje okrężne pierwszego rzędu dotyczyły
sprzyja nie tylko osiąganiu wyższej sprawności mo- ciała dziecka, drugiego rzędu - przedmiotów, o tyle
torycznej, ale z pewnością wpływa na rodzące się reakcje trzeciego rzędu dotyczą relacji między ciałem
poczucie sprawstwa i kompetencji. Rozwijają się a przedmiotami i polegają nie na prostym powtarza­
sprawności manipulacyjne, a w szczególności nastę­ niu przypadkowo odkrytej czynności, ale na modyfi­
puje przejście od tzw. manipulacji niespecyficznych kowaniu działania tak, aby poznać wszystkie właści­
do manipulacji specyficznych, czyli od zabaw przed­ wości przedmiotu. Wykonując ów „eksperyment dla
miotami, które polegają na ćwiczeniu funkcji senso- naocznego stwierdzenia”, dzieci stosują wiele róż­
motorycznych dzięki powtarzaniu schematów (np. nych schematów do jednego przedmiotu, a w nowych
potrząsanie, pociąganie), do zabaw polegających na sytuacjach potrafią odkryć nieznane wcześniej spo­
złożonej aktywności, w której dziecko używa przed­ soby rozwiązania problemu metodą prób i błędów
miotów zgodnie ich przeznaczeniem (np. miesza łyż­ (np. próbując wciągnąć długi pręt przez barierki łóż­
ką w kubeczku, wkłada przedmioty małe do dużych). ka, piętnastomiesięczna córka Piageta po kilku nie­
Zdaniem Piageta, zabawa jako aktywność, w której udanych próbach odkrywa, że przed ciągnięciem na­
dominuje asymilacja, w drugim półroczu drugiego leży go ustawić pionowo). Powtarzanie z modyfiko­
roku życia stopniowo zmienia się z zabawy-ćwicze- waniem można uważać za rodzaj testowania hipotez,
nia w zabawę symboliczną. A zatem, choć zabawa co umożliwia odkrycie relacji przestrzennych i przy­
w pierwszym roku życia jest eksploracją (najpierw czynowych między przedmiotami oraz zdobycie roz­
własnego ciała, następnie przedmiotów), dopiero na budowanej wiedzy na temat przedmiotów (tzw. opra­
początku drugiego roku życia przekształca się w zło­ cowanie przedmiotu). W końcu schematy czynno­
żoną eksplorację polegającą na łączeniu kilku działań ściowe stają się tak złożone i różnorodne, iż możliwy
i przedmiotów i używaniu ich zgodnie z przeznacze­ staje się kolejny krok na drodze ich rozwoju, miano­
niem, aby poznać ich wszystkie własności i funkcje. wicie interioryzacja. Uwewnętrznienie schematów'
Stopniowo taka zabawa przekształca się w zabawę czynnościowych pozwala na przejście do kolejnego,
symboliczną, gdy dziecko zaczyna używać danego szóstego stadium inteligencji sensoryczno-motorycz­
przedmiotu tak, jak gdyby był innym przedmiotem, nej (reprezentacje symboliczne), które stanowi zapo­
lub udaje pewne czynności (Sumaroka, Bornestein wiedź całkowicie nowej formy myślenia. Powstają
2008). Zabawa w udawanie jest behawioralnym prze­ schematy umysłowe, czyli reprezentacje przedmio­
jawem udawania, a zatem wyrazem zdolności do wy­ tów i działań, które zastępują realne obiekty i czyn­
obrażania sobie lub symbolizowania nieobecnych ności. Piaget nazywał je obrazami umysłowymi,
przedmiotów, stanów, zjawisk czy działań za pośred­ twierdząc, że dowodami ich istnienia są: naśladow­
nictwem gestów, czynności, rysunków czy innych nictwo odróżnicowane (pod nieobecność modela),
umownych symboli lub znaków (Piaget 1966a). Pia- zabawa symboliczna (z przedmiotami zastępczymi),
get nazywał taką zabawę symboliczną i uważał, że posługiwanie się mową (jako systemem arbitralnych
jej początek stanowią wszelkie występujące poza znaków i symboli) oraz wewnętrzne rozwiązywanie
zwykłym kontekstem zachowania dziecka, polegają­ problemów drogą inwencji lub wglądu (np. w przy­
ce na udawaniu czynności. Współcześni badacze pi- kładzie z długim kijkiem, który dziecko wciąga przez
szą częściej o zabawie w udawanie (por. podrozdz. barierki do łóżeczka, już w pierwszej próbie zanim
7.2.5), wskazując, że nie tyle dowodzi ona zdolności przyciągnie kijek, obraca go pionowo). Dzięki wyko­
do symbolizacji, ile stanowi kolejny przejaw rozwija­ nywaniu czynności myślowych na materiale już nie
jącego się poznania społecznego. realnych przedmiotów, lecz ich wyobrażeń, dziecko
potrafi antycypować konsekwencje określonych dzia­
łań, używa kombinacji myślowych do rozwiązywania
7.2,2, Rozwój poznawczy problemów, rozumie, że należy szukać przedmiotu
Myślenie i reprezentacja. Zdaniem Piageta (1966a), w innym niż zwykle miejscu, nawet gdy nie widziało
rozwój poznawczy w drugim roku życia dziecka po­ jego przemieszczenia (pełne rozumienie pojęcia
lega na przejściu od inteligencji „w działaniu”.do in­ przedmiotu). Myślenie dziecka jest zatem uwew-
teligencji refleksyjnej. W okresie między 12 a 18 nętrznione, symboliczne. Można twierdzić, że szóste
miesiącem życia, a zatem w stadium piątym inteli­ stadium stanowi zaczątek myślenia pojęciowego (Go-
gencji sensoryczno-motorycznej (reakcje okrężne swami 2008).
trzeciego rzędu), dzieci, drogą czynnego ekspery­ Pojęcie reprezentacji poznawczej we współcze­
mentowania, budują wiedzę na temat przedmiotów. snej psychologii rozwoju używane jest w wielu róż­
r

7.2. Wiek poniemowlęcy. Drugi i trzeci rok życia 191

nych znaczeniach. Zdaniem Anette Karmiloff-Smith że specjalna „maszyna do pomniejszania” teraz, gdy
(1995), rozwój poznawczy polega na wielokrotnym wyjdziemy z pokoju zmniejszy go, to gdy po chwili
przepisywaniu tej samej informacji w różnych for­ wracały do makiety, bez trudu odnajdywały przed­
matach, a więc redeskrypcji reprezentacji. Przejście miot). Zdaniem DeLoache, myślenie symboliczne
od wiedzy ukrytej do kolejnych coraz bardziej świa­ rozwija się stopniowo w drugim i trzecim roku życia
domych i dających się werbalizować poziomów tzw. dzieci, dzięki nabywaniu zdolności do kontroli pole­
wiedzy jawnej opisywane jest jako proces cykliczny, gającej na hamowaniu oraz zanikaniu dysocjacji mię­
który może odbywać się niezależnie dla każdej dzy planowaniem a kontrolą podejmowanych działań.
z dziedzin poznania (modularyzacja). Wiedza zawar­ Gdy dziecko styka się z przedmiotem, którego wyra­
ta w procedurach działań ma charakter nieświadomy ziste cechy (kolor, kształt itd.) aktywują reprezenta­
i, podobnie jak piagetowskie schematy czynnościo­ cję znanych, typowych przedmiotów, nie potrafi po­
we, umożliwia bezpośrednie, szybkie i odbywające wstrzymać się od podjęcia działań silnie powiązanych
w sposób automatyczny poznawanie świata. Gdy z tymi obiektami. Brak reprezentacyjnego wglądu
wiedza staje się jawna, choć nie jest świadomie do­ (representational insight) uniemożliwia rozumienie,
stępna dla podmiotu, możemy dostrzec, że dziecko że model czy makieta są symbolami rzeczywistego
stworzyło już proste, pozbawione szczegółów opisy pomieszczenia.
czy schematy przedmiotów i zdarzeń. Zabawa w uda­ Inny sposób opisu mechanizmu zmian zachodzą­
wanie, pamiętanie typowej sekwencji zdarzeń i dzia­ cych w rozwoju poznawczym, także w drugim i trze­
łań w określonym kontekście (skrypt) dowodzą, zda­ cim roku życia, przedstawiają Zhe Chen i Robert S.
I
niem Karmilloff-Smith, przejścia na pierwszy poziom Siegler (2000). Wychodząc z założeń modelu prze­
wiedzy jawnej. twarzania informacji, autorzy podkreślają, że nastę­
Pojęciem reprezentacji, a dokładniej podwójnej pujący z wiekiem wzrost szybkości i poprawności
reprezentacji, posługuje się również Judy DeLoache rozwiązywania problemów przez dzieci wynika nie
(2003, s. 207), twierdząc, że symbol „jest czymś, co tylko z odkrywania nowych reguł i strategii, ale od­
ktoś chce, aby zastępowało lub reprezentowało coś zwierciedla rosnącą poprawę w wyborze właściwych
innego”. Obiekty będące symbolami (mapy, rysunki, strategii. Zdaniem Sieglera (1996), dziecko w każ­
modele, pismo) mają „podwójną naturę”, gdyż wy­ dym momencie na wiele sposobów myśli o większo­
magają rozumienia, iż są konkretnymi przedmiota­ ści zjawisk, a sposoby te konkurują ze sobą. Rozwój
mi, i jednocześnie pojmowania abstrakcyjnej relacji poznawczy polega na stopniowej zmianie częstotli­
między przedmiotem a jego odniesieniem (np. mały wości używania danych sposobów myślenia (jedne
młotek-zabawka to właśnie ten przedmiot, a zarazem zanikają, inne pojawiają się) i konstruowaniu sposo­
coś, co oznacza prawdziwy młotek). Dzieci w okre­ bów bardziej zaawansowanych. Przedstawiona głów­
sie między 20 a 24 miesiącem życia nie radzą sobie na idea modelu nakładających się fal (zob. podrozdz.
z podwójną reprezentacją, o czym świadczy popeł­ 2.3.3) pozwala trafnie opisać proces nabywania przez
niany przez nich tzw. błąd skali, zwany również po­ dzieci w okresie między 18 a 30 miesiącem życia
myłką Guliwera (np. próbują usiąść na małym, za­ umiejętności rozwiązywania problemów, a dokład­
bawkowym stołku czy wejść do autka dla lalek; niej - przyciągania atrakcyjnego przedmiotu za po­
DeLoache, Uttal, Rosengren 2004). Choć w okresie mocą odpowiedniego narzędzia. Mikrogenetyczna
między 24 a 30 miesiącem liczba takich błędów ma­ metoda analizy zachowań dzieci w kolejnych próbach
leje, dwuipółlatki nadal mają trudność z podwójną ukazała nie tylko różnice indywidualne w stosowa­
reprezentacją. Gdy pokazywano im pokój, w nim kil­ nych przez dzieci strategiach, ale również możliwe
ka mebli i ukrywano przedmiot (np. maskotkę) pod rozwojowe trajektorie zmian (np. od braku strategii,
poduszką na sofie, nie potrafiły wskazać, gdzie bę­ przez proszenie o pomoc rodzica, po strategię bezpo­
dzie się znajdował taki sam mały przedmiot, gdy po średniego sięgania i wreszcie konsekwentne skorzy­
chwili widziały makietę będącą pomniejszoną wersją stanie z użytecznego, leżącego obok narzędzia).
tego pokoju. Dopiero trzylatki rozwiązywały to za­
danie prawidłowo (DeLoache 2004). Znaczący wy- Pamięć. Badając trwałość śladów pamięciowych
daje się fakt, że gdy to samo zadanie prezentowano u dzieci, których rozwój motoryczny umożliwia ma­
tak, aby nie wymagało ono rozumienia dwoistej na­ nipulację, Hartshorn i Rovee-Collier (1997) posłuży­
tury reprezentacji, wtedy nawet młodsze dzieci po­ ły się zadaniem, w którym dzieci mogły (po chwili
prawnie rozwiązywały problem (gdy dzieciom mó­ patrzenia na atrakcyjną zabawkę-pociąg i naciskania
wiono po pokazaniu pokoju i schowaniu przedmiotu, dźwigni bez skutku), naciskając dźwignię uruchomić

*
192 7. Wczesne dzieciństwo

jeżdżący w koło pociąg. Stwierdzono, że roczne Zaobserwowano aż 81 różnych gestów reprezentują­


dzieci pamiętają, jak należy się zachować w tym za­ cych, którymi dzieci oznaczały przedmioty (np. pocią­
daniu przez okres 8 tygodni, piętnastomiesięczne - ganie nosem to „kwiatek”), prośby (np. „chce grać na
10 tygodni, a osiemnastomiesięczne - 13 tygodni. pianinie” to ruchy rąk do góry i na dół), cechy przed­
Starszym dzieciom potrzebny jest również krótszy miotów (np. dmuchanie to „gorące”), odpowiedzi
czas działania czynnika nagradzającego oraz prezen­ (wzruszenie ramion to „nie wiem”) i zdarzenia (ma­
tują właściwą reakcję także w odpowiedzi na nieco chanie ręką to „pa, pa”). W tym najwcześniejszym
inny pociąg (generalizacja bodźca) lub gdy są badane okresie dzieci nie tylko używają, ale również rozumie­
w innym kontekście. Badając pamięć dzieci, stoso­ ją gesty, które nazywamy emblematami (Knapp, Hall
wano również zadania wymagające odroczonego na­ 2000), co skłoniło wielu psychologów do badania roz­
śladowania sekwencji czynności (Herbert, Hayne wojowych relacji między gestami a słowami. Badaczki
2000). Badacz pokazywał dziecku dwa razy określo­ (Goldin-Meadow, Morford 1985; 1992) wyróżniły za­
ny ciąg czynności, a następnie (od razu i po okresie tem gesty jako ekwiwalenty komunikatów słownych,
odroczenia trwającym np. 24 godz.) dziecko mogło gesty komplementarne, dopełniające komunikat słów- •
znów widzieć i wziąć do rąk podane przedmioty ny, i gesty suplementarne, które dodają nową informa­
i powtórzyć czynności. Stwierdzono, że dopiero cję do wypowiedzi słownej. Autorki stwierdzają, że
w wieku 18 miesięcy pamięć dzieci staje się bardziej w rozwoju dzieci najpierw tworzą zestawienia dwóch
plastyczna, a więc rozumieją one, że takie same gestów, następnie gestu i słowa, a wreszcie łączą sło­
przedmioty, nawet w innych warunkach czy mające wa. Uświadomienie sobie, że gesty nie zanikają po po­
niektóre cechy inne (np. inny kolor), będą działać tak jawieniu się słów, wskazuje, że przejście między okre­
samo. W drugim roku życia zaczynają również ko­ sem przedsłownym i płynnym używaniem języka jest
rzystać z werbalnych wskazówek, które ułatwiają ge- procesem ciągłym i choć w późniejszym okresie liczba
neralizację w sytuacji nowych dla dziecka warunków gestów zastępujących słowo maleje, jak stwierdzili
badania. Zdaniem Jagodzińskiej (2003), podkreślić w swoich badaniach Magdalena Grochowalska (2000),
należy ciągłość rozwoju pamięci, o której świadczy niezależnie od wieku, wraz ze wzrostem poziomu mo­
m.in. fakt, że małe dzieci podczas codziennych za­ wy u dzieci przedszkolnych komunikacja niewerbalna
baw, monologów przed snem czy rozmów przetwa­ tych dzieci jest również znacznie częstsza. Z kolei ba­
rzają informacje w sposób podobny jak podczas sto­ dania Agnieszki Lasoty (2007) nad poziomem zabawy
sowania strategii pamięciowych, np. powtarzają czy symbolicznej u dzieci z ryzykiem specyficznego zabu­
porządkują. Czynności te są zatem tzw. funkcjonal­ rzenia rozwoju językowego (SLI) i dzieci o prawidło­
nymi ekwiwalentami strategii, choć efekty pamięcio­ wym rozwoju mowy wskazują, że język i zabawa sym­
we są ich skutkiem ubocznym (a nie zamierzonym boliczna rozwijają się we wzajemnym związku (forma
celem tych działań). Kolejnym krokiem w rozwoju i struktura zabawy symbolicznej u dzieci z ryzykiem
strategii są tzw. prestrategie (występują już przy za­ SLI jest prostsza niż u dzieci o prawidłowym rozwoju
daniach pamięciowych, choć są słabo kontrolowane, mowy). A zatem gesty, mowa i zabawa stanowią różne
stosowane niekonsekwentnie i zawierają elementy przejawy reprezentacji symbolicznej.
percepcyjne lub manipulacyjne, a nie wyłącznie pa­ Ida Kurcz (2005), pisząc o przyswajaniu języka
mięciowe). Zdaniem Nelson (1989), drugi i trzeci rok przez małe dziecko, stwierdza, że proces ten odbywa
życia to okres, w którym powstają pierwsze skrypty się w pięciu stadiach. Są to stadia: (1) wypowiedzi
zdarzeń, a więc dziecko porządkuje swoje doświad­ jednowyrazowych (12-16 miesiąc), czyli holofraz;
czenia w formie schematów sekwencji wydarzeń (2) wypowiedzi dwuwyrazowych (17-27 miesiąc);
w danym kontekście, a zachowania dzieci w sytu­ (3) wypowiedzi kilkuwyrazowych (20-40 miesiąc);
acjach tzw. rutynowych dowodzą, że doskonale pa­ (4) pełnych zdań (26-42 miesiąc) oraz (5) osiągania
miętają kolejno po sobie występujące czynności pełnej kompetencji w języku ojczystym (od 4 do 9
i działania osób. roku życia). Przyjęte kryterium wydzielania stadium
jest zarazem ilościowe (liczba słów używanych przez
dziecko), jak i jakościowe (kolejne rodzaje wypowie­
7.2.3.*Rozwój komunikacji i języka
dzi obrazują zmiany nie tylko w zakresie słownika,
Posługiwanie się przez dzieci gestami zmienia się ale także i gramatyki, czyli składni i fleksji). Eve
w drugim roku życia. Acredolo i Goodwyn (1988) Clark (2004) stwierdza, że w okresie między 2 a 6
stwierdziły, że w okresie między 11 a 20 miesiącem ży­ rokiem życia dzieci przyswajają około 14 tys. słów. f
cia intensywnie rozwija się symboliczna gestykulacja. a zatem codziennie ich słownik bierny powiększa się
7.2. Wiek poniemowlęcy. Drugi i trzeci rok życia 193

średnio o 9 słów. Dzieci zaczynają używać pierw­ miesięcznych. Umiejętność konstruowania wypowie­
szych słów około 12 miesiąca (między 9 a 24 miesią­ dzi wielowyrazowych doskonali się w trzecim roku
cem), a ich słownik czynny w wieku 16 miesięcy wy­ życia: 50% w wieku 23 miesięcy konstruuje takie
nosi 55 słów, w 23 miesiącu - 225 słów, w 30 - 573, wypowiedzi, w wieku 27 miesięcy jest to już 75%
co oznacza dziesięciokrotny wzrost w okresie 14 dzieci, a w wieku 35 miesięcy 93% dzieci. Ponad po­
miesięcy (Fenson i in. 1994). Różnice indywidualne łowa dzieci w wieku 2 lat i 3 miesięcy spontanicznie
są w tym okresie znaczące, słownik czynny dziecka zadaje pytania, a prawie połowa używa zaimków
w wieku 2 lat może wynosić od 10 do ponad 500 dzierżawczych (moje), lub osobowych (ja, my, ty).
słów (Bates, Devescovi, Wulfeck 2001). Dzieci (55%) w połowie trzeciego roku życia używa­
Pytanie o to, jakich słów używają dzieci mówiące ją czasu przeszłego, a w wieku 2 lat i 3 miesięcy 82%
różnymi językami jako pierwszych, skłoniło Twilę Tar- dzieci potrafi powtórzyć proste zdanie (np. Pani
dif i współpracowników (2008) do przeprowadzenia idzie). Słownik bierny mierzony znajomością części
badań, w których wzięło udział 265 angielskich, 336 ciała (włosy, ręce, brzuszek, nos, uszy) rozwija się
mandaryńskich i 369 kantońskich rodziców, którzy wy­ intensywnie w drugim roku życia i, gdy dzieci mają
pełniali Kwestionariusz Rozwoju Mowy i Komunikacji 20 miesięcy, 90% z nich potrafi wskazać wymienio­
MacArthur-Bates, oceniając zasób słownika czynnego ne części ciała. Z kolei słownik czynny, mierzony
swoich dzieci w wieku od ośmiu do szesnastu miesięcy. zadaniem, w którym dziecko ma nazywać przedmio­
We wszystkich trzech językach najwięcej pierwszych ty na obrazkach (samochód, klucz, zegarek, koń),
używanych przez dzieci wyrazów należało do kategorii rozwija się w trzecim roku życia i ponad 80% dzieci
określających ludzi i wyrazów dźwiękonaśladowczych, w wieku 37 miesięcy potrafi podać nazwy wskazy­
najmniej zaś liczną grupę stanowiły przymiotniki, wanych przedmiotów (ok. 30% nazywa te przedmio­
określenia czasu i zaimki. Najwyraźniejsza różnica ty, gdy ma 24 miesiące). Potwierdzono zatem prawi­
międzyjęzykowa dotyczyła stosunku liczby rzeczowni­ dłowość, zgodnie z którą rozumienie słów poprzedza
ków do czasowników: dzieci anglojęzyczne wypowia­ w rozwoju ich produkcję. Helen Benedict (1979)
dały więcej rzeczowników niż czasowników, dzieci stwierdziła w swoich badaniach, że dzieci rozu­
mandaryńskie odwrotnie, a dzieci kantońskie używały mieją 50 słów, zanim są w stanie wypowiadać
tyle samo czasowników, co rzeczowników. Obie grupy 10 słów, a między rozumieniem a używaniem 50 słów
dzieci badane w Chinach wcześniej niż dzieci angiel­ upływa 5 miesięcy.
skie posługiwały się określeniami dla relacji pokrewień­ Ciekawym zjawiskiem występującym w roz­
stwa. W podsumowaniu autorzy badania stwierdzają, woju językowym jest tzw. wybuch słownictwa
że tendencja do przyswajania jako pierwszych rzeczow­ (eksplozja nazywania), gdy dziecko w wieku mię­
ników określających ludzi i przedmioty (tzw. noun bios) dzy 17 a 19 miesiącem życia, a więc tuż przed tym
jest prawdopodobnie uniwersalna, jednak wyraźnie ob­ momentem, gdy jego słownik liczy 50 słów, nagle
serwujemy, że orientacja indywidualistyczna i kolekty­ zaczyna niezwykle szybko przyswajać nowe słowa
wistyczna narzucają do pewnego stopnia kolejność (Bloom 1973). Cześć badaczy uznaje, że jest to
wyrazów, których dziecko uczy się nabywając mowę. skutek tzw. wglądu nazywania (dziecko uświada­
Psychologiczne badania nad rozwojem mowy mia sobie, że każda rzecz ma nazwę i zaczyna ro­
polskich dzieci jako pierwszy prowadził Stefan Szu- zumieć symboliczny charakter słów), ale inni
man (1968b), a następnie jego uczennica Maria Prze- wskazują, że w rozwoju mowy 30% dzieci nie ob­
tacznik (1968), stosując metodę dzienniczków mowy. serwujemy tego zjawiska (Goldfield, Reznick
Obecnie Magdalena Smoczyńska (2006), autorka 1990). Innym ciekawym zjawiskiem,jest nadmier-
polskiej wersji kwestionariuszy McArtur-Bates („Sło­
wa i Gesty” i „Słowa i Zdania”), w ramach szeroko
’ Na etapie badań przesiewowych zwrócono się z prośbą
zakrojonego, zaplanowanego jako badania podłużne,
o wypełnienie kwestionariusza, początkowo do rodziców wszyst­
projektu7 bada podczas eksperymentalno-obserwa- kich dzieci zameldowanych na stałe w Krakowie i urodzonych
cyjnych sesji dzieci w wieku poniemowlęcym3. od marca do czerwca 2002 r., czyli do 1892 osób.
Dzięki badaniom z użyciem Dziecięcej Skali 8 Zbadano 193 dzieci w wieku dwu lat i sześciu miesięcy,
Rozwojowej (Matczak i in. 2007), możemy podać wyłaniając wcześniej trzy grupy: dzieci o opóźnionym, przecięt­
nym i ponadprzeciętnym rozwoju mowy rozwoju. Uzyskano dane
normy dotyczące rozwoju języka dzieci polskich.
świadczące o istnieniu wśród polskich dzieci tzw. late bloomers,
Wiemy, że dwa, trzy słowa mówi spontaniczne 26% a więc dzieci, których rozwój mowy jest opóźniony w wieku
dzieci czternastomiesięcznych, 57% procent dzieci 2 lat, ale pół roku i półtora roku później nie obserwujemy u nich
siedemnastomiesięcznych i 77% dzieci dwudziesto- już żadnych opóźnień.
194 a 7. Wczesne dzieciństwo

ne rozszerzanie i nadmierne zawężanie znaczeń. 7.2,4. Rozwój społeczny i emocjonalny


Dziecko początkowo używa słów nie w taki sposób,
W drugim i trzecim roku życia kontakty społeczne
w jaki stosują je dorośli, lecz nadmiernie zawężając
dziecka z dorosłymi i rówieśnikami wpływają na
ich znacznie (jedno słowo do tylko jednej rzeczy al­
emocjonalny rozwój dziecka, co wyraża się w kształ­
bo tylko w jednym kontekście, np. but tylko w od­
towaniu współdziałania oraz empatii i innych złożo­
niesieniu do butów na nogach) lub nadmiernie je
nych uczuć.
rozszerzając, a wiec stosując do znacznie większego
zakresu desygnatów niż należy (np. słowo pies
Przywiązanie. Procedura Obcej Sytuacji (Ainsworth,
w odniesieniu do wszystkich czworonożnych zwie­
rząt). Eve Clark (2004) twierdzi, że nawet 40% za­ Blehar, Waters 1978) składa się z kilkuminutowych
faz i polega na obserwacji reakcji dziecka na pozo­
sobu słownikowego, obejmującego 50-100 słów, jest
stanie samemu w nieznanym miejscu, na rozmowę
początkowo używane w nadmiernie rozszerzonym
znaczeniu. Dzieci poszerzają swój słownik, tworząc i przyjęcie ukojenia od nieznanej osoby oraz na po­
nowe słowa, czyli tzw. neologizmy, których kon­ wrót opiekuna po chwili nieobecności. Z jej użyciem
struowanie świadczy nie tylko o aktywnym pozna­ bada się dzieci w drugim roku życia, co pozwala
waniu języka przez dziecko, ale o stosowaniu reguł określić tzw. typ przywiązania (zob. tab. 7.2). Dzięki -
badaniom (zob. Main, Solomon 1985) możliwe jest |
słowotwórczych charakterystycznych dla danego ję­
zyka. Ewa Haman (2002, 2003), badając słowotwór- zdiagnozowanie również tzw. przywiązania zdezor­
stwo, pokazuje np., że polskie dzieci częściej niż ganizowanego (typ D), którego charakterystyki skła- *
anglojęzyczne stosują zasadę derywacji9 niż zasadę dają się z wybranych cech obu lękowych, nieufnych I
łączenia dwóch rdzeni. typów przywiązania, czyli przywiązania opornego ■
Gramatykalizacja mowy, która następuje w trze­ (zwanego również ambiwalentnym, typ C), jak i uni­
cim roku życia, wyraża się zarówno w budowaniu kającego (typ A).
wypowiedzi dwu-, a potem wielowyrazowych, jak Krytykę paradygmatu Ainsworth prowadzono
i w stosowaniu odmiany słów. Polskie dzieci najpierw wskazując na nieetyczność stosowanej procedury,
opanowują deklinację rzeczownikową - kolejno poja­ ogromne różnice w wynikach, gdy zastosowano tę
wia się forma dopełniacza, celownika, miejscownika procedurę do badania dzieci w Niemczech (aż 49%
i narzędnika - a następnie przymiotnikowo-zaimko- badanych zakwalifikowano jako przywiązanych
wą. Odmieniając czasowniki, najpierw używają cza­ w sposób unikający; por. Grossmann i in. 1985) czy
su teraźniejszego i przeszłego, strony czynnej i for­ Japonii (aż 35% badanych zakwalifikowano jako
my zwrotnej, aby następnie posługiwać się czasem przywiązanych w sposób oporny; Miyake, Chen,
przyszłym czy trybem przypuszczającym. Poznając Campos 1985) oraz rozbieżność wyników, gdy bada­
reguły gramatyczne w użyciu, mają tendencję do po­ no dzieci uczęszczające do żłobków (por. Clark-Ste-
pełniania błędów polegających na nadmiernej regu- wart 1989).
laryzacji, czyli stosowaniu poznanych zasad do Prace Ainsworth zainspirowały kolejnych bada­
wszystkich wyrazów, także tych, które stanowią wy­ czy, którzy starali się określić precyzyjniej zarówno
jątki (np. pies - piesa; boi się - boiłem się). Choć jest skutki, jakie dla dalszego rozwoju dziecka niesie na­
to zjawisko ciekawe, Goswami (2008) twierdzi, że wiązanie określonego typu przywiązania, jak i przy­
w odniesieniu do czasowników nieregularnych zale­ czyny powstawania danego rodzaju więzi. Początko­
dwie 2,5% z nich podlega nadmiernej regularyzacji. wo twierdzono, że brak bezpiecznej więzi z rodzicem
Do ukończenia trzech lat dzieci opanowują zdania przynosi wiele negatywnych konsekwencji dla oso­
złożone, najpierw współrzędnie, a potem podrzędnie bowości, relacji z dorosłymi i rówieśnikami, dla roz­
(Przetacznik 1968). Można zatem twierdzić, że trzy­ woju emocjonalnego i przystosowania społecznego.
latek ma opanowane podstawy systemu gramatycz­ Kolejne badania wskazały jednak, że predykcja obej­
nego (Kielar-Turska 2006b). Wtedy również obser­ mująca dłuższe okresy życia jest niepewna, a jej
wujemy u dzieci początki stosowania, dzięki pewność rośnie tylko w przypadkach stabilności sy­
<■ opanowaniu skryptów, najprostszych form narracji tuacji rodzinnej.(Lamb i in. 1985). Dzięki metaanali-
(komentowanie działań, monologi przed snem; por. zie badań nad rozwojowymi skutkami typów przy­
Nelson 1989). wiązania (Cohen 2000), stwierdzono, że na podstawie
określenia poziomu poczucia bezpieczeństwa w rela­
9 Tj. tworzenia wyrazów pochodnych od wyrazu podsta- cji przywiązania nie można przewidywać społecz­
wowego. nych kompetencji, przystosowania ani osiągnięć
7.2. Wiek poniemowlęcy. Drugi i trzeci rok życia 195

Tabeia 7.2. Typy przywiązania (na podst.: Ainsworth, Blehar, Waters 1978)

Typ B A C
przywiązania bezpieczne (ufne) unikające (lękowo-unikające) oporne (lękowo-ambiwaletne)

Reakcja na nowe miejsce badanie otoczenia, stałe badanie otoczenia, niezwraca- niebadanie otoczenia,
i reakcja na nieznaną osobę sprawdzanie kontaktu nie uwagi na matkę, nawiązy­ nieufność wobec nieznajomego
z matką, nieprzyjmowanie wanie kontaktu z nieznajomą dorosłego
ukojenia od nieznajomego osobą

Reakcja na wyjście matki objawy niepokoju lub brak protestu silny protest, rozpacz
protestu

Reakcja na powrót matki radość, przytulanie się, po unikanie kontaktu z matką, szukanie i unikanie kontaktu;
chwili powrót do zabawy nieszukanie bliskości niereagowanie na jej próby
uspokojenia

Procent badanych ponad 60% ok. 20% ok. 10%

szkolnych dzieci. Rozważając z kolei leżące po stro­ go naśladowania (wykonywania dokładnie tej samej
nie matki czynniki wpływające na tworzenie się czynności; zabawa równoległa, poziom 2), a następnie
więzi, formułowano hipotezy dotyczące takich cha­ wspólnego działania (naśladowanie wymagające koor­
rakterystyk jak: ogólna reaktywność matki (powie­ dynacji zadań partnerów, a w trzecim roku życia - od­
dzenie czegoś lub zrobienie w odpowiedzi na emocje grywanie dopełniających się ról, poziom 3). Trzy
dziecka); ogólna wrażliwość macierzyńska (trafne wskazane rozwojowe poziomy zabawy opisała Carol-
interpretowanie sygnałów od dziecka, dostępność, lee Howes i jej współpracownicy (Howes, Unger, Se-
czułość i akceptacja), a wreszcie synchronizacja idner 1989). Z kolei Hildy Ross i jej współpracownicy
matki z dzieckiem (zestrojenie interakcji w czasie, (Ross, Lollis 1989) podkreślają, że u dzieci w wieku
odwzajemnianie; Oatley i Jenkins 2003). Elizabeth poniemowlęcym zarówno podczas zabawy, jak i kon­
Meins, badaczka zajmująca się poszukiwaniem wcze­ fliktu można zobserwować interakcje oparte na zasa­
snych społecznych predyktorów zdolności dziecka dzie wzajemności, a Judy Dunn (2008) uważa, że
do rozumienia i przewidywania zachowań innych wczesne interakcje cechuje nie tylko trwałość i współ­
ludzi, wraz ze swoimi współpracownikami (2002) praca, ale również złożone formy rozumienia innych
wykazała, że czynnikiem wpływającym zarówno na ludzi (np. dwulatki potrafią rozmyślnie drażnić part­
przywiązanie (w wieku 1 roku), jak i na dziecięcą nera, a trzylatki udawać uczucia). Podzielanie uczuć,
teorię umysłu (w wieku 4 lat) jest matczyna tenden­ myśli i doświadczeń w zabawie w udawanie stanowi
cja do uświadamiania sobie umysłu dziecka (mater- zaczątek prawdziwej intymnej relacji z drugą osobą,
nal mindmidedness), a więc traktowania go jako a zatem jest początkiem związku przyjacielskiego.
podmiotu mającego umysł. Czynników wpływają­ Bycie razem (trwałość), lubienie się (wzajemna akcep­
cych na kształtowanie przywiązania poszukiwano tacja) i intymność (poczucie bliskości) jako cechy
również po stronie dziecka, zakładając np., że nega­ wczesnych przyjaźni dziecięcych wymagają bogatej
tywna emocjonalność będzie sprzyjać ujawnianiu wiedzy społecznej oraz rozwoju zdolności do trosz­
się przywiązania lękowego (Fuertes i in. 2006). czenia się i otoczenia opieką (zachowania altruistycz-
ne), która z kolei powstaje dzięki empatii.
Relacje z rodzeństwem i rówieśnikami. W drugim
i trzecim roku życia obserwujemy zmiany w relacjach Rozwój emocjonalny. Okres poniemowlęcy przynosi
dziecka nie tylko z podstawowym opiekunem (opieku­ znaczące zmiany w postaci wyróżnicowywania się
nami), ale również innymi dziećmi - starszym ro­ kolejnych emocji, zwłaszcza tzw. emocji złożonych
dzeństwem i rówieśnikami. Zainteresowanie innymi (np. dumy czy wstydu) oraz odcieni reakcji emocjo­
dziećmi jako ciekawymi obiektami występuje podczas nalnych (np. zakłopotania, onieśmielenia, wstydu).
zabaw z przedmiotami. Rozwój motoryczny i języko­ Wyrażanie emocji złożonych rozwija się wraz ze
wy umożliwia nawiązanie kontaktu, a zabawa przesta- zdolnością do rozpoznawania emocji u innych ludzi.
je polegać wyłącznie na obserwacji innego dziecka Szczególnie dużo badań dotyczy narodzin zdolności
(poziom 1) i zaczyna mieć charakter najpierw proste­ dziecka do empatii.
196 7. Wczesne dzieciństwo

Pierwsze stadium rozwoju empatii (Hoffman 7.2.5. Rozwój pojęcia Ja, temperament
2006), zwane empatią globalną, obejmuje okres od na­
i aktywność
rodzin do 6 miesiąca życia, kiedy niemowlęta nie po­
trafią wyraźnie odróżnić siebie od innych, a empatycz- Rozwój wiedzy na temat własnej osoby, w tym wiedzy
ne cierpienie przejawia się w postaci natychmiastowego, o własnej płci, zmiany w zakresie samokontroli i tem­
reaktywnego płaczu (płaczu w reakcji na płacz innych peramentu oraz aktywności stanowią wyraziste przeja­
niemowląt). Pod koniec pierwszego roku życia dzieci wy zmian w osobowości dzieci w drugim i trzecim ro­
w reakcji na cierpienie innych nie tylko okazują smu­ ku życia.
tek i zaczynają po chwili płakać, ale podejmują działa­
nia mające na celu zmniejszenie własnego cierpienia Rozwój samowiedzy. Najbardziej wyrazistym przeja­
(np. przytulają się do mamy, gdy słyszą płacz innego wem rozwoju pojęcia Ja (Ja kategorialnego czy idei
dziecka). Jest to empatia egocentryczna, gdyż nie ma­ siebie wg Lewisa) w drugim roku życia jest prawidło­
my pewności, czy dziecko odróżnia, kto odczuwa dys­ wa reakcja dziecka na własne odbicie w lustrze. W tzw.
komfort - ono samo czy płaczące dziecko. W drugim teście czerwonej plamki (matka, zaznacza na twarzy
roku życia reakcja dziecka na cierpienie innej osoby dziecka czerwony ślad, starając się, aby ono nie za­
zmienia się - dzieci zaczynają udzielać pomocy cier­ uważyło jej gestu, a po chwili ustawia naprzeciw jego
piącym, stosując jednak takie sposoby pomocy, które twarzy lustro) dzieci między 16 a 24 miesiącem życia
pomagają im samym - przynoszą swojego ulubionego zaczynają dotykać swojej twarzy w oznaczonym miej­
misia, kocyk lub inne cenne dla nich przedmioty. Taka scu, mimo że jeszcze kilka miesięcy wcześniej nie
pseudoegocentryczna empatia jest skutkiem wiedzy zwracały uwagi na ten szczególny znak lub dotykały
dziecka, że inni to odrębne istoty, a zarazem niewie­ lustra (Lewis, Brooks-Gunn 1979; Nielsen, Dissanay-
dzy, że te istoty mogą mieć inne niż ono potrzeby ake, Kashima 2003). Dotknięcie znaku na swojej twa­
i pragnienia. Gdy mniej więcej w wieku 18 miesięcy rzy uznawane jest za dowód rozpoznania siebie, skon-'
u dzieci wyraźnie ujawnia się poczucie odrębności struowania reprezentacji Ja. Zdaniem Katherine
własnego Ja (np. rozpoznają siebie w lustrze), pojawiają Nelson (2005), można twierdzić, że dzieci osiągają
się pierwsze przejawy zdolności do odczuwania wła­ wtedy kolejny poziom w rozwoju świadomości. Po
ściwego empatycznego cierpienia. Gdy kolega płacze, etapie świadomości fizycznej (elementarne poczucie
dzieci przynoszą, aby go ukoić, nie własnego misia, ale fizycznej odrębności, które zaczyna się kształtować
misia kolegi. Zdolność do przyjęcia perspektywy dru­ zaraz po narodzinach) oraz społecznej (dzięki interak­
giej osoby, myślenia o tym, co ona czuje i co jej może cjom z dorosłym, podążaniu za uwagą dorosłego i na­
pomóc, to początek rozwoju empatii właściwej. Z pew­ śladowaniu, taka świadomość powstaje w drugiej po­
nością rozwija się ona przez całe życie, gdy dzieci łowie pierwszego roku życia); w drugim półroczu
stopniowo stają się zdolne nie tylko do współdzielenia drugiego roku życia dziecko zaczyna podejmować
prostych uczuć (jak ból czy smutek), ale również uczuć perspektywę obiektywnego, zewnętrznego obserwato­
bardziej złożonych (jak rozczarowanie czy poczucie ra w patrzeniu na siebie. Nelson pisze o poznawczej
wstydu). świadomości, podkreślając, że kształtuje się ona wte­
Badania nad dziecięcą emocjonalnością dotyczą dy, gdy następuje intensywny rozwój poznawczy:
również jej uwarunkowań, a w szczególności dyskur­ dziecko zaczyna używać języka (dzieci przechodzą
su emocjonalnego (por. przegląd w: Stępień-Nycz test czerwonej plamki, gdy ich słownik osiąga przynaj­
2009). Rozmowy dzieci z matkami o emocjach, ich mniej 50 słów); potrafi dostrzec powiązania przyczy­
przyczynach i sposobach radzenia sobie z nimi wpły­ nowo-skutkowe w odniesieniu do znanych wydarzeń
wają na kształtowanie się dziecięcej reprezentacji (Bauer, Mandler 1989); dokonuje elementarnej katego­
emocji, która wyraża się w posługiwaniu się nazwa­ ryzacji obiektów (Gopnik, Choi 1990); potrafi nawet
mi stanów emocjonalnych, czy wyjaśnianiu zacho­ dłużej niż 6 miesięcy przechowywać w pamięci obraz
wań innych ludzi przez odwoływanie się do ich od­ zdarzenia (Bauer i in. 2000); bawi się w udawanie, po­
czuć czy pragnień. Jak twierdzą Mele Taumoe-peau wtarzając rutynowe czynności (zdaniem Piageta, pc-
i Ted Ruffman (2006), matki intuicyjnie dostosowują wstaje funkcja symboliczna). Lewis i Ramsay (2004),
swój sposób mówienia do możliwości poznawczych prowadząc badania podłużne dzieci w wieku 15, 18
swoich dzieci, a zatem, gdy dzieci są zdolne do rozu­ i 21 miesięcy, wykazali, że te z nich, które rozpoznają
mienia pragnień i innych stanów motywacyjnych, siebie w lustrze w każdym wieku również częściej
skupiają się na tego rodzaju wyjaśnieniach zachowań używają zaimków osobowych oraz częściej bawią się
innych ludzi. w udawanie w sposób bardziej dojrzały.
7.2. Wiek poniemowlęcy. Drugi i trzeci rok życia a 197

Szczególnie wyrazistym przejawem kształtowa­ Temperament. Temperament dzieci w okresie ponie-


nia się wiedzy o Ja w drugim i trzecim roku życia mowlęcym badał m.in. Jerome Kagan i jego współpra­
jest używanie przez dziecko zaimków osobowych cownicy (Kagan, Snidman, Arcus 1998), obserwując
(np. ja, mi) i dzierżawczych (moje; zob. Nelson 1989; reakcje dzieci na nieznajomego dorosłego, nowe zda­
Bates 1990) oraz doznawanie emocji zwanych samo- rzenie i nieznane pomieszczenie. Prawie 60% dzieci,
świadomościowymi, czyli takich jak zazdrość, zakło­ które w wieku 4 miesięcy cechowała wysoka reaktyw­
potanie, wstyd czy duma (Lewis 2007). Również ne- ność, w wieku 14 miesięcy w tych sytuacjach zaczy­
gatywizm, a więc jawny opór wobec nakazów nało płakać, ale już wieku 21 miesięcy tylko 30% spo­
dorosłego i czynne przeciwstawianie się poleceniom, śród tych dzieci reagowało strachem i nieśmiałością,
wyrażane w postaci napadów płaczu i ataków złości, a w wieku 4 i pół roku reakcje świadczące o silnej nie­
należy uznać za przejawy rozwoju poczucia nieza­ śmiałości (zahamowanie) przejawiało 13% dzieci wy-
leżności i poszukiwanie granic własnego Ja. sokoreaktywnych. Można zatem twierdzić, że choć
Podsumowując, można stwierdzić za Pipp (1993), istnieją wrodzone predyspozycje określonych charak­
że w drugiej połowie drugiego roku życia kształtuje terystyk temperamentalnych, ich ujawnianie się w roz­
się model roboczy Ja o charakterze reprezentacji. woju zależy od czynników środowiskowych. Badania
Stopniowo nabywana w tym okresie wiedza o Ja za­ (Caspi i in. 2003) wskazują również na związek okre­
wiera informacje o własnym imieniu, płci (tzw. iden­ ślonych wymiarów temperamentu mierzonego w wie­
I
tyfikowanie płci lub podstawowa tożsamość płci) ku trzech lat z cechami osobowości w dorosłości f
oraz wiąże się z często wyraźnie zawyżonym poczu­ (w wieku 26 lat). Dzieci pewne siebie stały się ekstra-
ciem własnej wartości, co wynika z trudności w kry­ wertywnymi dorosłymi, a dzieci zahamowane osiąga­
tycznej ocenie własnych możliwości (np. pamięcio­ ły najniższe wyniki w skali ekstrawersji; dzieci o wy­
wych) czy sprawności (np. motorycznych). Susan sokiej kontroli zachowania miały jako dorośli niskie
Harter (1998) podkreśla, że u dzieci w okresie wcze­ wyniki w skali ugodowości i sumienności oraz wyso­
snego dzieciństwa obraz siebie cechuje brak spójno­ kie w skali neurotyczności; dzieci dobrze przystoso­
ści i koordynacji między wymienianymi przez dziec­ wane i pewne siebie stały się dorosłymi bardziej
ko charakterystykami, które dotyczą obserwowalnych otwartymi na doświadczenie niż inne grupy dzieci.
zachowań czy bardzo konkretnych cech. Elementy
samowiedzy są pojedynczymi reprezentacjami, które Rozwój aktywności. Zabawa jest podstawową formą
nie składają się jeszcze na spójny autoportret. aktywności dziecka. Psychologowie rozwojowi naj­
częściej wyróżniają zabawy interpersonalne (społecz­
Samokontrola. Pytanie, jak dzieci w rozwoju stają ne, w parach lub grupach) oraz zabawy z przedmiotem
się stopniowo zdolne do kontroli własnych zachowań (eksploracyjne, manipulacyjne, konstrukcyjne), przy
i emocji w odpowiedzi na społeczne oczekiwania, czym badanie świata przedmiotów (początkowo wła­
stanowiło inspirację badań nad procesem socjaliza­ snego ciała) jest rozwojowo najwcześniejszą formą za­
cji. Zdaniem Claire Kopp (1982), samokontrola poja­ bawy. Zdaniem Petera K. Smitha (2008), zabawą są
wia się między 12 a 18 miesiącem życia i choć wcze­ wszelkie zachowania, które (1) sprawiają przyjemność,
śniej dziecko może przejawić pewne zachowania (2) są podejmowane z inicjatywy dziecka i (3) nie pro­
świadczące o zdolności np. do redukowania pobu­ wadzą do realizacji wcześniej ustalonego celu. Autor
dzenia (np. uspokajające ssanie), to dopiero zdolność wyróżnia cztery stadia rozwoju zabawy: (1) zabawy
do stosowania się do poleceń osoby dorosłej świad­ funkcjonalne (to proste zabawy sensomotoryczne, np.
czy o początkach samokontroli. Stopniowo dziecko piagetowskie reakcje okrężne); (2) zabawy konstruk­
staje się zdolne do inicjowania, kontynuowania oraz cyjne (z przedmiotami, np. budowanie wieży); (3) za­
powstrzymywania zachowań, postępując zgodnie bawy dramatyczne (wymagające odgrywania roli,
z nakazami lub zakazami dorosłego, choć początko­ czyli zabawy w udawanie) oraz (4) zabawy z regułami
wo jest to zdolność ograniczona tylko do sytuacji ak­ (czyli gry, np. gra w piłkę, w szachy). Podkreślić nale­
tualnej, w której dorosły jest obecny. Około 24 mie­ ży jednak, że przedstawiona klasyfikacja nie jest roz­
siąca życia zaczyna rozwijać się zdolność do łączna (dziecko może np. budować zamek, aby rozpo­
odroczenia reakcji na prośbę dorosłego oraz do regu­ cząć zabawę w udawanie) oraz pomija pewne formy
lowania swojego zachowania zgodnie z zasadami, dziecięcej zabawy, np. zabawy receptywne (czytanie
■-
które proponuje dorosły, nawet pod jego nieobecność. czy oglądanie książek lub filmów) czy fizyczne (np.
Z pewnością proces internalizacji zasad trwa nadal zabawy w przepychanki). Zdaniem Pellegrini (2002), 5
w okresie przedszkolnym. ten ostatni rodzaj zabawy (zabawa w przepychanki -
198 7. Wczesne dzieciństwo

rough-and- tumbie play), charakterystyczny dla wieku klocek staje się autkiem); (5) dzieci mogą podejmować
średniego i późnego .dzieciństwa, wywodzi się z za­ takie czynności, które wykonują dorośli lub starsze ro­
baw sensomotorycznych okresu niemowlęcego i z za­ dzeństwo (np. dziecko udaje, że jest lekarzem). Udawa­
baw polegających na ćwiczeniach fizycznych (np. ska­ nie stanowi podstawę rozwoju wyobraźni i fantazji,
kaniu). W wieku poniemowlęcym najważniejszą formą i, jak podkreślają autorki, wyróżnić należy 6 form uda­
zabawy z punktu widzenia rozwojowego jest jednak wania: (1) autoudawanie (np. dziecko udaje, że śpi);
zabawa w udawanie. (2) używanie obiektów zastępczych (np. kijek jest łyż­
Zaproponowano pięć kryteriów, które pozwalają ką); (3) ożywianie przedmiotów (mówienie do lalki);
rozpoznać, że dana zabawa jest udawaniem (Woolley, (4) udawanie, że istnieje coś, czego nie ma (jadę niewi­
Tullos 2008): (1) dziecko wykonuje znane czynności, dzialnym samochodem); (5) udawanie, że jest się kimś
ale nie posługuje się przedmiotami, które są powiązane innym (np. Spidermanem); (6) posiadanie przyjaciół
z tymi działaniami lub robi to poza kontekstem sytu­ z wyobraźni (dziecko ma wymyślonego towarzysza za­
acyjnym (np. udaje, że nalewa zupę z pustego garnka); baw). Alan Leslie (1987) pisał o trzech formach udawa­
(2) wykonywane działania nie prowadzą do logicznie nia (substytucjonalnym, egzystencjalnym oraz o uda­
powiązanych z ich celem konsekwencji (np. udawanie, waniu właściwości), a McCune-Nicolich (1981)
że się idzie na obiad do restauracji, nie wymaga opusz­ o stadiach rozwoju zabawy nazywanej, za Piagetem,
czenia domu); (3) dzieci traktują przedmioty nieoży­ symboliczną (schematy presymboliczne, autosymbo-
wione jak ożywione (np. karmią pluszowego misia); liczne, zabawa symboliczna wymagająca decentracji,
(4) przedmiot lub gest może zastępować coś innego (np. złożone schematy symboliczne i wewnętrznie ukierun-

3:?'-: ró~szs”Z3iący 7.3. Rozwój teorii umysłu


Astington i Dack (2008) twierdzą, że teoria umysłu, czyn zachowań oraz odróżnianie preferencji własnych
czyli zdolność do wyjaśniania i przewidywania cu­ i drugiej osoby („jeśli ona krzywi się patrząc na kra­
dzych zachowań dzięki odwoływaniu się do takich po­ kersy, a uśmiecha patrząc na brokuły, to woli broku­
jęć jak przekonania czy pragnienia oraz stosowaniu ły”)! wiedza na temat źródeł wiedzy („gdy ktoś czegoś
w rozumowaniu zasad intencjonalnej przyczynowości, nie zobaczył, tego nie wie”), używanie językowych
rozwija się pod koniec wieku przedszkolnego. Jednak­ określeń stanów mentalnych („chcę”, „myślę”). Do
że podstawowa świadomość istnienia życia wewnętrz­ końca trzeciego roku życia wszystkie wymienione
nego powstaje znacznie wcześniej. Zdaniem autorek, zdolności rozwijają się, stanowiąc podstawę teorii
należy zatem pisać o dziecięcych teoriach, a niejednej umysłu, która zakłada, że ludzie kierują się w swoim
teorii umysłu, ukazując kolejne przejawy rozumienia zachowaniu pragnieniami, dążąc do ich realizacji.
przez dzieci innych osób jako istot myślących. Od na­ Trzylatki nie rozumiejąjeszcze, że możliwość realiza­
rodzin do 18 miesiąca życia rozwija się spostrzeganie cji pragnień zależy często od przekonań osoby na te­
społeczne, o czym świadczą m.in. takie zachowania mat świata, a przekonania te mogą być prawdziwe lub
i zdolności jak: naśladowanie, uśmiech i wokalizacje fałszywe. W okresie przedszkolnym dzieci uświada­
w czasie interakcji społecznych, podzielanie uwagi miają sobie reprezentacyjną naturę przekonań, czyli
(podążanie wzrokiem za spojrzeniem i gestem innej budują metareprezentację (myślą o myśleniu), a po
osoby, kierowanie uwagą drugiej osoby poprzez spoj­ szóstym roku życia potrafią również uświadomić so­
rzenie lub gest; społeczne odniesienie), rozróżnianie bie fakt, że ludzie, budując przekonania subiektyw­
obiektów ożywionych od nieożywionych, celów od nie interpretują zdarzenia oraz że inni myślą o prze­
działań oraz wrażliwość na stan wiedzy partnera. konaniach kolejnych osób („ja myślę, że on myśli, że
Wskazane przejawy percepcji społecznej można na­ ona...”)*.
zwać intersubiektywnością lub wczesną, niejawną teo­
ria umysłu. W wieku ok. 18 miesięcy, dzięki możliwo­ * W badaniach nad dziecięcymi „teoriami umysłu”, termin
ści myślenia o nieobecnych i wyobrażonych sytuacjach, ten nie jest konsekwentnie stosowany. Bywa rozumiany jako
dzieci uświadamiają sobie subiektywną naturę świata zdolność do przewidywania i wyjaśniania cudzych zachowań,
ale także jako organizacja struktur umysłowych lub po prostu
mentalnego. Świadczą o tym takie zachowaniami zdol­
wiedza na temat funkcjonowania umysłu ludzi. W tym drugim
ności jak: zabawy w udawanie („to banan, choć udaję,
znaczeniu, posiadanie wiedzy o funkcjonowaniu pozwala
że to telefon”), rozumienie intencji komunikacyjnej dziecku wyjaśnić i przewidzieć cudze zachowanie i/lub zdol­
(„jeśli mama mówi, że to ‘guzik’, patrząc na to ‘coś’, ność ta jest traktowana jako wskaźnik w badaniu dziecięcych
to to jest ‘guzik’”), rozumienie pragnień jako przy­ teorii umysłu (przyp. red). '

•»
7.2. Wiek poniemowlęcy. Drugi i trzeci rok życia 199

Tabela 7.3. Antropologiczny opis dziecka we wczesnym dzieciństwie

Niemowlę Małe dziecko Małe dziecko


Rozwój Noworodek
do 8 m.ż. 8-18 m.ż. 18-36 m.ż.
Fizyczny Przystosowanie do Wejście w fazę ekspan- Rośnięcie; dalsze zmia- Wolniejsze rośnięcie,
środowiska; odruchy; sji; zmiany w układzie ny w układzie nerwo­ wydłużanie sylwetki
stany snu i czuwania nerwowym; rośnięcie wym (np. mielinizacja,
narządów i organów synaptogeneza, ale też
9 ciała podcinanie)
Motoryczny
□ Stabilizacja Unoszenie głowy Obroty wokół osi ciała, Samodzielne chodzenie, Bieg, galop, ruchy sta-
postawy w pozycji na brzuchu siadanie i samodzielne manipulacja niespecy- bilizacyjne; przeskoki;
a Lokomocja siedzenie, rozwijanie ficzna praksje; manipulacja
3 Manipulacja się chwytu dowolnego specyficzna; początki
(prostego, dłoniowo- rysunku
-łokciowego, nożycowe­
go, pęsetkowego)
Poznawczy
a Percepcji Dotykowa, smaku Poprawa ostrości Percepcja stałości
i zapachu rozwinięta; wzroku; rozwijanie się kategorii
rozpoznawanie głosu widzenia głębi
matki i twarzy matki

’ Myślenia Reakcje odruchowe Rozwój schematów Czynne eksperymento­ Reprezentacje symbo­


czynnościowych wtór­ wanie liczne
nych; stałość przedmiotu
= Pamięci Pamięć wrażeń okresu Pamięć rozpoznawcza Pamięć odtwórcza Skrypty zdarzeń;
płodowego wzrost trwałości
i zakresu pamięci;
ekwiwalenty strategii
pamięciowych
3 Języka Od głużenia do gawo­ Gesty; pierwsze słowa, Gramatykalizacja
rzenia holofrazy mowy (zdania
i odmiana słów)
Społeczny
3 Poznanie Zdolność do naśladowa- Wspólna uwaga, pierw- Wskazywanie protode- Nazywanie pragnień
społeczne nia mimiki i gestów sze gesty wskazywania klaratywne; społeczne
odnoszenie
3 Kontakty Pierwsze interakcje Synchronia w kontak- Przywiązanie do Związek podlegający
społeczne twarzą w twarz; cie, wzajemność, na- opiekuna, obserwacja zmianom ze względu na
ustalanie rytmu snu przemienność, syme- i naśladowanie zabawy cel; zabawy w udawa-
i karmienia tryczność, faza innego dziecka nie; początki wspólnej
przedprzywiązaniowa zabawy (dopełnianie ról)
Emocjonalny
3 Wyrażanie emocji Płacz jako ekspresja Uśmiech społeczny, Lęk separacyjny Emocje złożone,
dyskomfortu podstawowe emocje związane z Ja
(np. złość, strach) (zazdrość, wstyd, duma)

3 Rozpoznawanie Różnicowanie emocji Nazywanie reakcji


emocji podstawowych emocjonalnych
Osobowości
3 Samoświadomość Odrębność fizyczna;
model roboczy Ja
3 Samowiedza Odrębność psychiczna; Tożsamość płci, wiedza
rozpoznanie siebie o swoim imieniu, pod-
w lustrze stawowe charakterysty­
ki (konkretne, zachowa-
niowe)
200 7. Wczesne dzieciństwo

Niemowlę Małe dziecko Małe dziecko


Rozwój Noworodek
do 8 m.ż. 8-18 m.ż. 18-36 m.ż.
3 Samokontrola Redukowanie pobudze­ Pierwsze przejawy Zdolność do odroczenia
nia samokontroli reakcji

Temperament Różnice indywidualne Różnice w reagowaniu Wyraziste przejawy


i aktywność w zwracaniu uwagi na lękiem i tendencji do temperamentu (np. za­
bodźce, w skłonności hamowania reakcji hamowanie)
do reagowania na ból, Zabawy manipulacyjne Rozwój zabawy w uda­
w wyrażaniu pozytyw­ i konstrukcyjne wanie i zabaw w parach
nych emocji, w tenden­
cji do zbliżania się
Zabawy sensomotorycz-
ne, eksploracyjne

kowane zabawy symboliczne). Angelinę Lillard (1994) i manipulacja (początkowo niespecyficzna, na­
podkreśla, że pierwsze przejawy udawania nie dowo­ stępnie specyficzna, która umożliwia zabawy
dzą, że dziecko rozumie reprezentacyjną naturę tej konstrukcyjne).
czynności. Jeszcze czterolatki na pytanie, czy troll Moe, 3) Dzięki zmysłom, dobrze (dotyk, smak, węch,
który skacze jak królik, a nigdy wcześniej nie widział słuch) i słabiej (wzrok) rozwiniętym oraz połącze­
królików i nic o nich nie wie, udaje królika, odpowiada­ niom między modalnościami percepcyjnymi, nie­
ły twierdząco. A zatem dla nich udawanie było jakby mowlę poznaje świat przedmiotów oraz innych
czynnością (as if), a nie mentalną, wyobrażoną przez ludzi. Buduje naiwną wiedzę fizyczną (przedmio­
podmiot aktywnością. Z kolei Judy Dunn (2008) twier­ ty są trwałe, mają rozmiar, nie mogą się przenikać)
dzi, że podczas wspólnego udawania powstaje pierwsza i psychologiczną (ludzie mają intencje). W okresie
intymna więź z towarzyszem zabawy, dochodzi do od­ poniemowlęcym intensywny rozwój reprezentacji
czytania jego intencji, myśli i odczuć, a zatem „połącze­ polega na ich redyskrypcji i stopniowym osiąganiu
nia wyobrażonych światów” dwu osób, co stanowi po­ wiedzy jawnej oraz na opanowywaniu myślenia
czątek dziecięcej przyjaźni. Teza Dunn jest zgodna symbolicznego. Rozwój poznania społecznego po­
z koncepcją rozwoju dziecięcych teorii umysłu, zapro­ lega na stopniowym uświadamianiu sobie we­
ponowaną przez Astington i Dack (2008; zob. Blok roz­ wnętrznej, subiektywnej natury świata mentalnego
szerzający 7.3). (zabawa w udawanie, rozumienie pragnień, uży­
wanie terminów mentalnych).
4) Schematy czynnościowe pierwotne i wtórne
w pierwszym roku życia stanowią podstawę inteli­
7.3. PODSUMOWANIE gencji nierefleksyjnej. Po 18 miesiącu życia repre­
CHARAKTERYSTYKA ZMIAN zentacja symboliczna umożliwia wewnętrzne roz­
ROZWOJOWYCH W OKRESIE wiązywanie problemów i poznawanie zależności
WCZESNEGO DZ1ECIŃSTWA __________ __ przyczynowo-skutkowych. Pamięć robocza, roz­
poznawcza i odtwórcza, doskonali się (rośnie jej
1) W okresie wczesnego dzieciństwa tempo rozwoju zakres, trwałość, elastyczność). Powstanie skryp­
^fizycznego i somatycznego jest nadal duże. Rozwi­ tów zdarzeń w trzecim roku życia umożliwia my­
jają się wszystkie narządy i układy ciała. Następu­ ślenie o przeszłości i antycypowanie przyszłości.
je intensywny rozwój układu nerwowego (prolife­ 5) Zdolność do różnicowania kategorii dźwięków
racja, migracja, różnicowanie się neuronów oraz mowy umożliwia percepcję języka, a komunikacja
mielinizacją, synaptogeneza i podcinanie). poprzez gesty, miny i pierwsze wokalizacje (gawo­
2) Stopniowo dziecko staje się zdolne do panowania rzenie) w okresie niemowlęcym są podstawą roz­
nad własnym ciałem, przyjmuje pozycję siedzą­ woju językowego. Pierwsze słowa (10-18 miesiąc)
cą, a następnie stojącą. W pierwszym roku życia i pierwsze zdania (14-24 miesiąc) stanowią zaląż­
rozwija się chwyt dowolny (najpierw prosty, na­ ki systemu językowego, który w swej podstawowej
stępnie dłoniowo-łokciowy, nożycowy i pęsetko- formie opanowuje większość trzylatków.
wy), a w drugim i trzecim roku życia lokomocja 6) Dziecko uczy się wyrażać emocje oraz rozpozna­
(chodzenie, potem bieganie, galop, podskoki) wać ekspresję emocji innych osób. Już w pierw-
7.3. Podsumowanie. Charakterystyka zmian rozwojowych w okresie wczesnego dzieciństwa 201

szym roku życia odczuwa radość, smutek, gniew, cem/dziewczynką), własne imię i konkretne, ob-
lęk (8 miesiąc) i inne podstawowe emocje, a pod serwowalne charakterystyki.
koniec drugiego roku życia zazdrość, wstyd, du­ stałość przedmiotu - rozumienie, że przedmiot istnieje
mę, empatię. Reguluje własne zachowanie, kieru­ w sposób trwały, nawet jeśli znika z pola widzenia,
jąc się wyrazami emocji prezentowanymi przez zabawa w udawanie - podejmowana dla przyjemno­
dorosłych (odnoszenie społeczne). ści aktywność, która polega na przedstawianiu za
7) Kontakty społeczne z opiekunem umożliwiają zbu­ pomocą działań lub przedmiotów takich czynno­
dowanie trwałej, emocjonalnej więzi (przywiąza­ ści, które w danej sytuacji nie są rzeczywiste (są
nia) i stopniowo, w pierwszym roku życia, tzw. in­ wyobrażone); występuje u dzieci półtorarocznych
terakcje twarzą w twarz stają się nie tylko wzajemne i starszych; Piaget nazywał ten rodzaj zabawy
i naprzemienne, ale również symetryczne. Zabawy symboliczną.
z eksplorowania ciała i przedmiotów przekształcają zdolność do naśladowania - komunikacyjna, do­
się w zabawy w udawanie. Wspólne z rówieśnikiem wolna i selektywna sprawność, polegająca na
lub rodzeństwem udawanie pozwala poznawać imitacji gestów i wyrazów twarzy, obserwowana
świat wewnętrzny innych ludzi. już u noworodków i stanowiąca podstawę kultu­
8) Samoświadomość rodzi się na podstawie poczu­ rowego uczenia się.
cia odrębności własnego ciała (już dla trzymie­
sięcznych dzieci ważna jest zgodność wskazówek
proprioceptywnych i wzrokowych), a jej wyrazi­
ZADANIA KONTROLNE
stym przejawem jest rozpoznawanie siebie w lu­
strze (16-24 miesiąc). Rozwój języka oraz kon­ 1) Określ, jakie rodzaje odruchów są charaktery­
takty społeczne w trzecim roku życia stają się styczne dla noworodków i niemowląt.
podstawą budowania samowiedzy. 2) Wymień rodzaje zmian, jakie zachodzą w ukła­
9) Indywidualne cechy temperamentu są charakte­ dzie nerwowym w pierwszym roku życia.
rystykami, które obserwujemy już w pierwszych 3) Przedstaw etapy rozwoju chwytu dowolnego
miesiącach życia (np. reaktywność). Wpływają i manipulacji we wczesnym dzieciństwie.
one na kształtowanie się podstaw zdolności do 4) Scharakteryzuj etapy rozwoju i typy przywiąza­
samokontroli, której przejawy dostrzegamy ob­ nia u małych dzieci oraz procedurę ich badania.
serwując różnorodne formy aktywności dziecka. 5) Opisz, jak rozwija się komunikacja w pierwszym
W okresie poniemowlęcym intensywnie rozwija roku życia.
się zabawa, szczególnie zabawa w udawanie jako 6) Scharakteryzuj zabawę w udawanie jako formę
najważniejsza z rozwojowego punktu widzenia aktywności i przejaw poznania społecznego.
forma aktywności.

L1TERATURA ZALECANA
SŁOWA KLUCZOWE
Bee H. (2004). Psychologia rozwoju człowieka (tłum.
odruch - automatyczna, szybka i stereotypowa reak­ A. Wojciechowski). Poznań: Zysk i S-ka Wydaw­
cja ruchowa w odpowiedzi na określony bodziec, nictwo.
przywiązanie - bliska, emocjonalna, trwała relacja Schaffer R.H. (2005). Psychologia dziecka (tłum.
między opiekunem a dzieckiem, powstająca A. Wojciechowski). Warszawa: WN PWN.
w pierwszym roku życia dziecka. Schaffer R.H. (2006). Rozwój społeczny. Dzieciństwo
reprezentacja poznawcza - forma wewnętrznego, i młodość (tłum. M. Białecka-Pikul, K. Sikora).
umysłowego przedstawienia przedmiotu, osoby, Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielloń­
zdarzenia, miejsca lub relacji; może występować skiego.
w postaci schematu, modelu, wyobrażenia, Tomasello M. (2002). Kulturowe źródła ludzkiego po­
samoświadomość - elementarne poczucie odrębno­ znawania (tłum. J. Rączaszek). Warszawa: PIW.
ści fizycznej i psychicznej, które kształtuje się Vasta R., Haith M.H., Miller S.A. (1996). Psycholo­
w pierwszym roku życia i jest podstawą obrazu gia dziecka (tłum. M. Babiuch, A. Ciechanowicz,
Ja, czyli podstawowej samowiedzy, na którą skła­ E. Czerniawska, A. Matczak, A. Piotrowska,
da się poczucie tożsamości płci (jestem chłop- Z. Toeplitz). Warszawa: WSiP.
ŚREDNIE DZIECIŃSTWO - WIEK PRZEDSZKOLNY
"yTTTl-TnS —ZZ31

Maria Kielar-Turska 9

Okres średniego dzieciństwa, zwany także wiekiem ci przez choćby okres kilku lat (tzw. krótkotermino­
przedszkolnym, trwa od 4 do 6 roku życia. Jest to we badania podłużne). Ponadto badacze korzystają
okres, w którym istotne zmiany zachodzą we wszyst­ z metody mikrogenetycznej, by prześledzić proces
kich sferach i funkcjach psychicznych. Właśnie ten „wyłaniania się” określonych zmian rozwojowych
okres był i jest przedmiotem intensywnych badań', i wykryć międzyosobnicze w tym zakresie zróżni­
co może być spowodowane dostępnością badanych cowanie.
dzieci w ich naturalnym środowisku, a także względ­
ną łatwością prowadzenia badań wynikającą z dobrze
już rozwiniętej ich sprawności językowej i komuni­ 8.1. ROZWÓJ FIZYCZNY I MOTORYCZNY
==■11 - -j-jszsbsł-,-,-.'-’. .. n—. U Ł r. i i -. i. _-■■■■
kacyjnej. Badania dotyczyły najczęściej sfery po­
znawczej, zwłaszcza pamięci, a także sfery społecz­ Zmiany rozwojowe w sferze motorycznej są związa­
nej, zwłaszcza agresji. Wydaje się, że te obszary są ne ze zmianami fizycznymi dotyczącymi wzrostu,
nadal intensywnie eksplorowane, przy czym aktual­ masy ciała, sylwetki dziecka oraz funkcjonowania
nie najwięcej miejsca w badaniach nad rozwojem po­ organizmu, zwłaszcza systemu nerwowego. W wieku
znawczym poświęca się zagadnieniu dziecięcych przedszkolnym zmiany dotyczące wzrostu i masy
teorii umysłu i funkcji zarządzających, a w sferze ciała nie są już tak intensywne jak w okresie po­
społecznej - dziecięcej przyjaźni. Zaznacza się rów­ przednim. Do końca okresu średniego dzieciństwa
nież rosnące zainteresowanie badaniami nad zmiana­ (6 rok życia) wzrost dziecka zwiększa się o około
mi rozwojowymi w sferze emocjonalnej. 22 cm, a masa ciała o około 6 kg; dzieci osiągają
W badaniach stosowano najczęściej podejście średnio wzrost 117 cm i wagę 21 kg (Kopczyńska-
poprzeczne (transwersalne), służące ukazaniu kierun­ -Sikorska 1986). Wyraźnie zmienia się sylwetka
ku, w jakim zachodzą zmiany rozwojowe w zakresie dziecka: zanika mały sterczący brzuszek, charakte­
poszczególnych funkcji. Skupiano się na pokazywa­ rystyczny dla wieku poniemowlęcego, szybciej rosną
niu osiągnięć „przeciętnego dziecka”. Współczesne kończyny i sylwetka wydłuża się. Około 5 roku życia
badania coraz częściej skupiają się na pokazywaniu nieznacznie powiększa się mózgowa część czaszki
zmian rozwojowych; stąd w badaniach stosuje się i wyraźnie rozrasta się część twarzowa.
podejście podłużne (longitudinalne), nastawione na Zmiany w rozwoju fizycznym są związane z taki­
śledzenie zmian rozwojowych wybrangj grupy dzie- mi zmiennymi jak: płeć, warunki środowiskowe czy
rasa. Na przykład, badania dzieci szkockich w wieku
od 3 do 11 lat wykazały, że dziewczynki rozwijają
1 Przeprowadzona pod koniec XX w. analiza anglojęzycz­
nych czasopism dotyczących zagadnień rozwoju (Sigel, Myung-In
się szybciej niż chłopcy (Butler, McKie, Ratcliffe
Kim 1996) wykazała, że najczęściej prowadzono badania dzieci 1990). Dzieci wychowywane w dobrych warunkach,
w okresie wczesnego i średniego dzieciństwa. jeśli chodzi o odżywianie, osiągają wyższy wzrost
8.1. Rozwój fizyczny i motoryczny 203

niż dzieci wychowywane w warunkach gorszych (Ja-


nes 1975), przy czym różnice te nie są tak widoczne
w krajach uprzemysłowionych (Eveleth, Tanner
1990). Dzieci, które dużo chorują, rosną wolniej, ale
otoczone dobrą opieką osiągają odpowiednie rozmia­
ry ciała (Greene, Johnston 1980).
W układzie nerwowym zachodzą cztery rodzaje
zmian: (1) postępuje mielinizacja włókien nerwo­
wych, zwłaszcza w płatach czołowych (Janowsky,
Carper 1995); (2) wzrasta liczba synaps; tworzą.się
nowe połączenia między neuronami oraz wzrasta
produkcja chemicznych neuroprzekaźników (That-
cher 1991); (3) do 5 roku życia w okresie czuwania
fale theta, charakterystyczne dla snu dorosłych, od­
grywają większą rolę niż fale alfa, charakterystyczne
dla zaangażowanej uwagi; natomiast między 5 a 7
Rycina 3.1. Dziewczynka w zabawie ze skakanką
rokiem życia ich udział wyrównuje się; (4) wzrasta
(fot. za: Franus 1975, s. 81)
synchronizacja aktywności w różnych obszarach mó­
zgu oraz koordynacja między płatami czołowymi
a innymi częściami mózgu (Thatcher 1994). Zmiany
te stanowią podstawę do kontrolowania własnych za­
chowań, kierowania swoją uwagą, przewidywania
i tworzenia planów oraz rozwiązywania problemów
logiczno-matematycznych.
W wieku przedszkolnym obserwuje się wzrost
sprawności motorycznej. Dziecko wkraczające
w okres średniego dzieciństwa swobodnie porusza
się, chodząc i biegając, jest samodzielne w zakresie
samoobsługi. Opanowane już sprawności podlegają
doskonaleniu; pojawiają się nowe sprawności oraz
zaznacza się łączenie prostych ruchów w złożone
kombinacje (np. bieg i skok; chwytanie i rzucanie
piłki). Dziecko opanowuje kilka sprawności jedno­
Rycina S.2. Chłopiec kopiący piłkę (fot. za: Franus 1975, s. 21)
cześnie. Uczy się jeździć na rowerku, na rolkach,
łyżwach, tańczyć, pływać, wspinać na drzewa. Ru­
chy dziecka stają się płynne, rytmiczne, harmonij­ Wyraźne osiągnięcia zaznaczają się w zakresie
ne. Dla dziecka w tym wieku charakterystyczna samoobsługi; dzieci stają się samodzielne w ubiera­
jest wzmożona potrzeba ruchu, określana jako głód niu się (4-5 rok), w toalecie (od 3 roku), przy jedze­
ruchu, przejawiająca się w ciągłym zmienianiu po­ niu (4-6 rok). Nabywają sprawności w posługiwaniu
zycji i rodzaju zajęcia. Dziecko nie jest w stanie się ołówkiem, co znajduje wyraz w tworzeniu szcze­
dłużej skupić się na wykonywaniu jednej czynno­ gółowych rysunków, oraz w pisaniu.
ści i towarzyszyć w zajęciach dorosłemu. Stopnio­ W wieku przedszkolnym zaznacza się wyraźny
wo zwraca coraz większą uwagę na efekt własnych związek między rozwojem motorycznym a funk­
działań i przeżywa radość z powodu osiągnięć ru­ cjami poznawczymi i kompetencjami społecznymi.
chowych. Zauważa się zróżnicowanie płciowe Badania wykazują, że utrzymywanie postawy cia­
w zakresie rozwoju motorycznego: dziewczynki ła nie zachodzi automatycznie, ale angażuje proce­
przewyższają chłopców w zakresie czynności wy-, sy uwagi (Beauchet i in. 2005), przy czym naj­
magających równowagi i rytmiczności (np. skaka­ mniej wymagającą uwagi jest postawa siedząca.
nie na skakance) oraz precyzji (pisanie), chłopcy Dzieci 4-6-letnie mają większe trudności z kon­
zaś osiągają lepsze niż dziewczynki wyniki w za­ trolą postawy ciała przy rozwiązywaniu zadań
kresie czynności wymagających energii i siły (np. poznawczych, niż dzieci starsze i osoby dorosłe
kopanie piłki). (Reilly i in. 2008).
204 i 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

8.2. ROZWÓJ POZNAWCZY _______ potrafi większość 6-7-latków. Późniejsze badania


Piageta (Piaget, Inhelder 1948) dotyczące reproduko­
W sferze poznawczej istotne zmiany rozwojowe za­ wania figur złożonych wykazały, że większość sied­
chodzą w zakresie wszystkich funkcji poznawczych. miolatków zdolna jest koordynować czynności moto-
Jest to bowiem okres przejściowy między poznaniem ryczne i percepcyjne.
mimowolnym i zwykle zewnętrznie ukierunkowy­ Dzieci w wieku przedszkolnym nie ujmują jesz­
wanym a dowolnym i świadomie kierowanym. Wy­ cze dokładnie wielkości i proporcji przedmiotów
raźne zmiany stwierdzono w badaniach obserwacyj­ oraz ich części składowych, o czym świadczą nie
nych i eksperymentalnych w zakresie percepcji, tylko wyniki reprodukowania przez nie kształtów,
funkcji zarządzających, pamięci, myślenia. Zmiany ale także ich rysunki na dowolne tematy. Szczególną
te mają zarówno podłoże biologiczne, jak i są zwią­ trudność sprawia dzieciom uchwycenie zależności
zane z podejmowaną przez dziecko aktywnością, między wielkością przedmiotu a zmieniającą się od­
stymulowaną przez oddziaływania środowiska wy­ ległością, w jakiej obiekt ten pozostaje w stosunku
chowawczego. do spostrzegającego. Przejawem tej trudności są ry­
sunki nieuwzględniające perspektywicznego ujęcia
przedmiotów.
8.2.1. Sprawności percepcyjne
W okresie średniego dzieciństwa wzrasta zdol­
W średnim dzieciństwie postępujące dojrzewanie mó­ ność rozróżniania barw i odcieni barwnych. Dzieci
zgu sprzyja lepszej integracji sensomotorycznej. opanowują nazwy kolorów i poprawnie je stosują
W efekcie starsze dzieci przedszkolne są w stanie np. w odniesieniu do barw podstawowych.
śledzić wzrokiem poruszającą się piłkę i chwytać ją. Wzrasta wrażliwość słuchowa dzieci i to zarów­
Potrafią rozpoznawać kilka kształtów geometrycznych no w zakresie słuchu muzycznego, jak i fonemowe-
i kilka liter alfabetu. Potrafią także, na podstawie ana­ go2. Obserwuje się stopniowy wzrost zdolności roz­
lizy kształtu, rozpoznać i wyodrębnić przedmiot uwi­ poznawania melodii; umiejętność taka cechuje 40%
kłany w nową konfigurację. Lepiej rozpoznają figury dzieci 4-letnich i 75% 5-latków. Do 5 roku życia
realistyczne niż geometryczne, a w obu przypadkach dzieci produkują improwizacje wokalne. Imitacje za­
obserwuje się tendencję wzrostową między 5 a 7 ro­ słyszanych melodii występują już w 3 i 4 roku, cho­
kiem życia (Kaczanowska 1974). ciaż dopiero pięciolatki są zdolne do utrzymania to­
Dzieci w wieku przedszkolnym zaczynają rozpo­ nacji i rytmu melodii (Kamińska 1995).
znawać litery jako zbiory punktów. W 3-4 roku ży­ Większość dzieci 6-7-letnich rozpoczyna proces
cia potrafią odróżnić pismo ód tego, co pismem nie nauki czytania i pisania, a niektóre wprowadzane są
jest (np. od bazgrot, rysunków), choć jeszcze nie po­ w tajniki tej sztuki znacznie wcześniej. Do opanowa­
trafią identyfikować poszczególnych liter alfabetu. nia czytania i pisania potrzebne są pewne zdolności
Ujmują więc pismo, podobnie jak inne obiekty, cało­ percepcyjne. Ich rozwijaniu służą rozmaite zabawy
ściowo. Na następnym etapie różnicują litery, a naj­ wymagające wizualnego różnicowania obiektów (np.
większą trudność sprawiają im te, które mają podob­ według kształtu, wielkości, barwy), co stanowi przy­
ne kształty, np. E i F, M i W (Gibson 1970). gotowanie do różnicowania liter i wyrazów. Niemałą
Szczególnie trudne do odróżnienia są dla małych rolę odgrywają też aliteracje i rymowanki; dzieci nie
dzieci litery będące zwierciadlanymi odbiciami in­ tylko powtarzają je, ale także same tworzą. Zabawy te
nych, np. p i g oraz b i d. Do 7-8 roku dzieci piszą przyczyniają się do rozwoju świadomości językowej.
wiele liter jak w lustrzanym odbiciu. Dopiero aktyw­ Wielu badaczy uważa, że najlepszym predyktorem po­
ne uczenie się czytania pomaga im zaobserwować wodzenia w nauce czytania oraz poziomu opanowania
różnicujące cechy każdej litery (Casey 1986). tej umiejętności w późniejszych latach jest umiejęt­
Pewne trudności sprawia dzieciom w średnim ność segmentacji fonemowej oraz świadomość sylabo­
dzieciństwie kopiowanie figur geometrycznych oraz wa (Bryant, Mac Lean, Bradley 1990). Badania pol­
liter. Badania Szumana (1927/1968) wykazały, że skie (Krasowicz-Kupis 1999) wykazały, że wpływ ten
dzieci trzyletnie potrafią reprodukować koło, więk­ począwszy od 6 roku życia maleje z wiekiem. Zjawi­
szość 5-6-latków kopiuje kwadrat, a większość sko to może mieć związek ze strategiami czytania wy­
6-7-latków jest w stanie przerysować trójkąt. Figury bieranymi przez polskie dzieci: od fonologicznych.
złożone z samych linii w postaci krzyżyka reprodu­
kują dzieci 3-4-letnie, a szyny potrafi skopiować 2 O rozwoju słuchu fonemowego zob. podrozdz. 8.3. Spraw­
każde dziecko 4-5-letnie, spiralę zaś przerysować ności językowe i komunikacyjne.
8.2. Rozwój poznawczy 205

opartych na bezpośrednim przetwarzaniu kodu litero­ Badanie mózgu metodą rezonansu magnetyczne­
wego na fonemy, do globalnych, opartych na morfolo­ go podczas rozwiązywania zdań wymagających ha­
gicznych cząstkach języka. Z kolei czytanie wpływa mowania (Casey i in. 1997) wykazały, że zarówno
na wyodrębnianie cząstek wypowiedzi słownej. Stąd u dzieci, jak i u dorosłych obserwuje się podobne
propozycje prowadzenia ćwiczeń analizy fonemowej wzory aktywacji kory przedczołowej, ale aktywacja
w przedszkolu (np. Content i in. 1982). jest większa u dzieci. Uzyskane dane wskazują, że
Fields i Spangler (1995) wymieniają sześć grup funkcje zarządzające odgrywają znaczącą rolę w opa­
warunków promujących piśmienność, mianowicie: nowywaniu nowych sprawności; w miarę jak opano­
(1) środowisko bogate w materiały drukowane (doro­ wane czynności automatyzują się, rola funkcji zarzą­
śli czytający i piszący, kontakt z drukami funkcjo­ dzających maleje.
nalnymi, np. instrukcjami, oraz okolicznościowymi, W wieku przedszkolnym rozwój funkcji zarządza­
np. zaproszeniami, życzeniami); (2) otoczenie bogate jących wiąże się z funkcjonowaniem społecznym i wa­
w język mówiony (czytanie i opowiadanie dzieciom, runkuje dojrzałość szkolną. Między 3 a 6 rokiem życia
rozmowy z rówieśnikami, zabawy w role); (3) do­ obserwuje się proces intensywnego rozwoju funkcji za­
świadczenia bezpośrednie prowadzące do wzbogace­ rządzających, zwłaszcza w zakresie hamowania, prze-
nia słownictwa (zabawy, wycieczki, kontakt z przy­ kierunkowywania uwagi (Espy 1997) oraz elastyczno­
rodą); (4) doświadczenia z symboliczną reprezentacją ści poznawczej (Smidts, Jacobs, Anderson 2004).
(zabawy tematyczne, rysowanie, muzyka i taniec); Badania rozwoju funkcji zarządzających w wieku
(5) eksperymentowanie z pisaniem (rysowanie, ba­ przedszkolnym dotyczyły m.in. ich powiązań z teorią
zgranie, pisanie fonetyczne, zmyślone sylabizowa­ umysłu (Davis, Pratt 1995; Hughes 1998; Perner, Lang
nie); (6) eksploracja czytania (czytanie z pamięci, 1999; Carlson, Moses 2001; Hala, Hug, Henderson
czytanie na podstawie wskazówek kontekstowych). 2003). Drogi opanowywania obu tych zdolności są
Zdaniem Chall (1983), na okres przedszkolny zbliżone. Okazało się, że rozumienie fałszywych prze­
przypada stadium preczytelnicze, kiedy to dziecko konań koreluje z powstrzymywaniem się od działania
udaje, że czyta, odtwarzając historie podczas ogląda­ i utrzymywaniem w pamięci polecenia w przypadku
nia znanej książeczki, nazywa litery alfabetu. Niektó­ dzieci między 3 a 5 rokiem życia. Stwierdzono także
re dzieci opanowują w tym okresie technikę czytania związek funkcji zarządzających z aktualnymi repre­
w stopniu podstawowym; w przypadku tych dzieci zentacjami prawdziwych stanów czy zdarzeń o cha­
stadium czytania dla uczenia się pojawia się przed rakterze konkretnym lub abstrakcyjnym (Sabbagh,
9 rokiem życia, a więc wcześniej niż w przypadku Moses, Shiverick 2006). Badania polskich dzieci
standardowo przebiegającego procesu rozwoju. w wieku 4 i 6 lat potwierdziły związek funkcji zarzą­
dzających zarówno z teorią umysłu, jak i ze sprawno­
ściami językowymi (Kielar-Turska, Białecka-Pikul,
8.2.2. Funkcje zarządzające Skórska 2006). Okazało się, że wszystkie badane
Od 18 miesiąca życia dziecka zaznacza się rozwój aspekty funkcji zarządzających (elastyczność, pamięć
funkcji zarządzających (executive functionś), czyli robocza, planowanie i organizacja, hamowanie) kore­
zespołu wyższych funkcji poznawczych, które umoż­ lują z testami fałszywych przekonań, a także wszyst­
liwiają planowanie, inicjowanie i kierowanie nasta­ kie zadania mierzące sprawność językową3 (oprócz
wionym na cel działaniem w sposób zorganizowany stopniowania przymiotników, co okazało się zadaniem
i przemyślany**. Funkcje zarządzające obejmują wiele za trudnym dla badanych) korelują z ogólnym wyni­
komponentów (Shallice, Burgess 1991) takich jak: kiem funkcji zarządzających. W przedziale między
giętkość poznawcza, planowanie, pamięć robocza. 4 a 6 rokiem życia stwierdzono istotny wzrost funkcji
Funkcje te związane są z aktywnością kory przed- zarządzających.
czołowej. Stanowią warunek wstępny inteligentnego, Badano także powiązanie funkcji zarządzają­
świadomego i planowanego działania. Ujawniają się cych z zachowaniami społecznymi i komunikacyj­
w sytuacjach uczenia się nowych sprawności, plano­ nymi (Hughes i in. 2000). Stwierdzono, że dzieci
wania i podejmowania decyzji, korygowania błędów,
inicjowania nowej sekwencji czynności, przezwycię­
3 Sprawność językowa, mierzono testem sprawności języko­
żania nawykowych odpowiedzi, świadomego kontro­
wej HSET (Heidelberger Sprachentwincklungstest, H. Grimm,
lowania działania, które wiąże się z uwzględnianiem
H. Scholer) w poiskiej wersji eksperymentalnej.
takich aspektów działania jak nowość czy alterna­ * Określenie ang. executive functionś w literaturze poi. jest
tywność odpowiedzi. zwykle tłumaczone na funkcje wychowawcze (przyp. red.).
206 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

w wieku 3 lat i 6 miesięcy (3;6) oraz 4 lat i 6 mie­ 8.2.3. Pamięć


sięcy (4;6) oceniane jako wykazujące zachowania
aspołeczne i ubogie zdolności komunikacyjne, pre­ Zmiany rozwojowe w zakresie pamięci są łatwo ob-
zentowały niskie osiągnięcia w zdaniach wymaga­ serwowalne, a także potwierdzone wynikami badań
jących planowania i pamięci roboczej (zadanie: wie­ obserwacyjnych i eksperymentalnych oraz wyrażone
ża z Londynu). Badania wykorzystujące zadanie w szczegółowych wskaźnikach dotyczących rozma­
itych aspektów pamięci.
wymagające kontroli hamowania (zadanie typu: go/
no go) wykazały, że między 3 a 6 rokiem życia ob­ 9
serwuje się systematyczną poprawę wykonania Pamięć utajona i jawna. U dzieci w wieku przed­
(Mahone, Pillion, Hiemenz 2001). Bardziej złożo­ szkolnym stwierdza się różnice w efektach pamięci
nych zadań tego typu nie wykonują dzieci trzylet­ jawnej (explicite) i utajonej (implicite) (Perez, Peynir-
nie, ale dobrze radzą sobie z nimi czterolatki (Ger- cioglu, Blaxton 1998), przy czym efekt wieku zazna­
stadt, Hong, Diamond 1994; Hughes 1996, 1998; cza się w zakresie pierwszego z systemów pamięci.
Perner, Lang 2002). O ile bowiem pamięć utajona pojawia się wkrótce po
Badania rozwojowe wskazują na intensywny roz­ urodzeniu, wcześnie dojrzewa i utrzymuje się na sta­
wój funkcji zarządzających między 5 a 10 rokiem łym poziomie, o tyle pamięć jawna pojawia się pod
życia (Chelune, Baer 1986; Levin i in. 1991; Welsh, koniec pierwszego roku życia, a jej rozwój trwa aż
Pennington, Groisser 1991), przy czym szczytowy do dorosłości. Dobrze rozwinięta pamięć utajona sta­
okres osiągnięć rozwojowych w tym zakresie przy­ nowić może, jak twierdzi Jagodzińska (2003), pod­
pada na okres między 6 a 8 rokiem życia (Rueda i in. stawę przyswajania języka, kształtowania nastawień
2004). Interindywidualne zróżnicowanie wzorców i kategoryzacji społecznych. Wskaźnikiem pamięci
uwagi jest większe u dzieci młodszych w porówna­ utajonej mogą być zmiany w przewodnictwie skór­
niu ze starszymi (Janvier, Testu 2007). nym na widok fotografii znajomych osób, np. kole-'
Podsumowując: w wieku przedszkolnym zacho­ gów z przedszkola.
dzą istotne zmiany rozwojowe w zakresie funkcji za­
rządzających (zmienia się zwłaszcza zdolność hamo­ Zdolność zapamiętywania. Już w 3 roku życia dzie­
wania), co stanowi przygotowanie do wyraźnych ci osiągają wysokie wyniki w wykonywaniu zadań
osiągnięć w tym zakresie w wieku późnego dzieciń­ polegających na odnalezieniu, po odroczeniu czaso­
stwa. Zmiany te powiązane są z rozwojowymi trans­ wym, ukrytych przedmiotów (DeLoache 1980; Wło­
formacjami w zakresie teorii umysłu, sprawności darski 1996). Lepsze wyniki, w porównaniu z bada­
językowych i zachowań społecznych. niem laboratoryjnym, uzyskują w warunkach życia
codziennego (Jagodzińska 2003). Badania prowadzo­
ne metodą dzienniczków obserwacji wykazały, że
Blok rozszerzający 8.1. Test do badania funkcji trwałość pamięci dzieci trzyletnich wyraża się
zarządzających w miesiącach, a dzieci 4-6-letnie potrafią rozpoznać
przedmioty nawet po roku. W badaniach dzieci 3-5-let-
Do pomiaru funkcji zarządzających najczęściej stoso­
nich stwierdzono, że w zakresie wskazywania uprzed­
wany jest Test Sortowania Kart Wisconsin (The Wi-
sconsin Card Storting Test - WCST), autorstwa Grant nio widzianych prostych obrazków zwierząt i ludzi
i Berg (1948). Test WCST składa się z zestawu 4 wzor­ osiągają one wyniki równie dobre jak dorośli (Brown,
cowych kart i talii kart z obrazkami różniącymi się ko­ Scott 1971, za: Jagodzińska 2003). Różnice zaryso­
lorem, kształtem i liczbą. Dziecko prosi się o sortowa­ wują się w odniesieniu do bodźców złożonych oraz
nie kart do jednej z kart wzorcowych. Po każdym po zastosowaniu strategii ułatwiających przypomi­
umieszczeniu karty przez dziecko podawana jest infor­ nanie, na korzyść dorosłych. Wspomnienia z prze­
macja zwrotna. Drogą prób i błędów dziecko jest zdol­ szłości potrafią przywoływać już dzieci trzyletnie,
ne wykryć właściwą regułę sortowania. Po 6 popraw­
najczęściej z ostatniego miesiąca, ale także sprzed
nych odpowiedziach reguła zostaje zmieniona i dziecko
roku (Todd, Perlmutter 1980). Wspomnienia osobiste
ma za zadanie odkryć nową regułę. Stosuje się dwa
dzieci są trwałe: dzieci 4-5-letnie potrafią przywoły­
wskaźniki pomiaru: (1) liczbę reguł, w których dziecko
odniosło sukces, wykonując poprawnie sześć prób; wać wiernie wspomnienia z dnia wczorajszego, ostat­
(2) liczbę prób, w których dziecko popełniało błędy. niego weekendu, roku (Friedman 1992). Wyróżniają­
Test WCST dostarcza wskaźnika ogólnego rozwoju ce się przeżyciowo doświadczenia dzieci potrafią
funkcji zarządzających. przypomnieć sobie nawet po kilku latach (Hudson,
Fivush 1991).
8.2. Rozwój poznawczy 207

Trwałość przechowywania informacji. Zakres pa­ zainteresowane są tym, co ludzie robią, a nie tym jak
mięci bezpośredniej zmienia się z wiekiem: dzieci wyglądają, stąd podają mało informacji opisowych
2- letnie odtwarzają z podanego szeregu liczb dwie, i popełniają wiele błędów w tym zakresie. Rozpozna­
3- letnie - trzy, a 7-letnie - pięć (Włodarski 1996). wanie zależy od czynników sytuacyjnych, czasu po­
Ten wymiar pamięci decyduje o tym, o ilu rzeczach trzebnego na przypomnienie oraz stresu towarzyszą­
jesteśmy w stanie naraz myśleć, ile zmiennych może­ cego zdarzeniu (Davies 1993). Dzieci w wieku
my uwzględnić przy rozwiązywaniu zadania. Zmia­ przedszkolnym przejawiają tendencję do ujmowania
ny rozwojowe w tym zakresie związane są z biolo­ obiektów nie w kategorie pojęciowe, a w struktury
gicznym rozwojem mózgu, mianowicie: mielinizacją tematyczne; budują zbiory figuratywne oparte na
włókien nerwowych, zmianą we wzorcach aktywno­ funkcjach lub bliskości przestrzennej (Piaget), two­
ści mózgu, rozwojem połączeń między strukturami rzą kolekcje (Wygotski).
mózgu (Turlejski 1997), a także stosowaniem strate­ Reprezentacje zdarzeń mają formę skryptu.
gii pamięciowych (Jagodzińska 1986). Dzieci w wieku przedszkolnym potrafią już po pierw­
Zarówno w reprodukcji bezpośredniej, jak i od­ szym uczestniczeniu w zdarzeniu podać uogólnioną
roczonej sześciolatki uzyskiwały lepsze wyniki przy wersję zdarzenia uporządkowaną chronologicznie
kodowaniu czynnościowym niż werbalnym, co moż­ (Fivush 1984), a powtarzające się zdarzenia wpływa­
na wyjaśniać większą atrakcyjnością zadań manipu­ ją na rozwój skryptu. Skrypty są wykorzystywane
lacyjnych, powstawaniem wielomodalnego śladu pa­ przy odtwarzaniu opowiadań (Hudson, Nelson 1983)
mięciowego w przypadku podjęcia działania, a także oraz realnych zdarzeń (Farrar, Goodman 1990).
integracją danych o czynności i przedmiocie (Jago­ Stwierdzono, że ich wpływ na pamięć zaznacza się
dzińska 2003). silniej u dzieci czteroletnich niż sześcioletnich: młod­
Wyraźne zmiany zaznaczają się w zakresie pa­ sze wybierają elementy opowiadania/zdarzenia zgod­
mięci operacyjnej, zwanej także pracującą; polegają ne ze skryptem, starsze zaś potrafią odtworzyć także
one na przetwarzaniu informacji, a ich wyrazem jest elementy odbiegające od skryptu.
wzrost efektywności operacji umysłowych. Sam czas Wspomnienia dzieci w wieku przedszkolnym doty­
biernego przechowywania informacji nie zmienia się czą najczęściej zdarzeń wyróżniających się w ich życiu.
od 5 roku życia (Jagodzińska 2003). Zmianie ulega Szczegółowo przywołują zdarzenia dopiero dzieci czte­
natomiast tempo przetwarzania informacji, wzras­ roletnie (Conway 1995). Badania Jagodzińskiej (2003)
tając systematycznie wraz z wiekiem (Kail 1995). wykazały, że w przypadku dzieci w wieku 4 i 6 lat, do­
Zmiany te są uwarunkowane zarówno biologicznie - stęp do wspomnień wymaga niekiedy wielu szczegóło­
mielinizacją włókien nerwowych, jak i automatyza­ wych wskazówek. Dzieci pamiętają czynności, ludzi,
cją operacji pod wpływem ćwiczenia i utrwalaniem przedmioty, zdarzenia, miejsca, rzadziej czas i uczucia.
śladów pamięciowych przez powtarzanie. Powiększa­ Zdaniem Jagodzińskiej, wspomnienia pełnią funkcje
jąca się wiedza dziecka i rozwój strategii pamię­ społeczne (ułatwiają tworzenie więzi, służą budowaniu
ciowych sprzyjają lepszemu wykorzystaniu pojemno­ autoprezentacji, pomagają w spełnianiu zobowiązań),
ści pamięci przez odpowiednie porcjowanie informacji, emocjonalne (wpływają na kształtowanie postawy
co z kolei sprzyja wzrostowi tempa przetwarzania uczuciowej wobec świata) i poznawcze (służą porząd­
informacji4. Procesy te związane są ze zmianami kowaniu doświadczeń życiowych).
uwagi dziecka oraz jego zaangażowaniem w rozwią­
zywanie zadań. Strategie pamięciowe. Efekty pamięci zależą nie ty­
le od intencji zapamiętania, co od podjętych czynno­
Organizacja informacji w pamięci. Zmiany rozwo­ ści. Pamięć małych dzieci ma charakter mimowolny;
jowe zaznaczają się w pamięci semantycznej, w któ­ wykazuje deficyt strategii pamięciowych aż do koń­
rej zawarta jest cała nasza wiedza o świecie. Aż do ca wieku przedszkolnego. W tym okresie dzieci po­
wieku około 10 lat obserwuje się wzrost wyników dejmują jednak różne działania sprzyjające zapamię­
w zakresie rozpoznawania obcych twarzy, natomiast tywaniu, takie jak patrzenie na obiekt będący
w rozpoznawaniu zdarzeń stwierdza się tendencję do przedmiotem zapamiętywania oraz nazywanie i po­
fałszywych rozpoznań aż do 11 roku życia. Dzieci wtarzanie nazw. Zadanie zapamiętania wyzwala
u dzieci czteroletnich przyglądanie się przedmiotom,
4 W badaniach stwierdzono związek tempa przetwarzania
sześciolatków zaś skłania do nazywania obiektów.
informacji z pojemnością pamięci (Case, Kurland, Goldberg Najwięcej zachowań strategicznych dotyczy miejsc
1982). (Wellman 1988). Dzieci zapamiętują więcej w sytu-
208 1 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

U małych dzieci można mówić o występowaniu


3lok rozszerzający 8.2. Zależność pamięci od ekwiwalentów strategii pamięciowych, takich jak:
kontekstu - eksperyment Istominy eksplorowanie, zabawy, rysowanie, monologowanie,
dialogi. Przetwarzanie informacji zachodzące podczas
W badaniach nad dziecięcą pamięcią na uwagę zasłu­
guje eksperyment Istominy przeprowadzony w 1948 tych działań sprzyja zapamiętywaniu. Z badań Jago­
roku (Istomina 1982), ujawniający związek kontekstu, dzińskiej wynika, że szczególne znaczenie dla pamię­
w jakim zachodzi zapamiętywanie i efektu zapamięty­ ci mają zabawy tematyczne i monologi przed snem,
wania. Eksperyment ten był wielokrotnie powtarzany które słiiżą powtarzaniu i opracowywaniu zarówno
przez badaczy z różnych krajów. W badaniach Jago­ doświadczeń własnych, jak i informacji otrzymanych
dzińskiej (2003) dokonywano bezpośredniego i odro­ od innych osób. Działania te sprzyjają konstruowaniu
czonego pomiaru liczby zapamiętanych przedmiotów wiedzy o świecie, a zatem służą rozwojowi pamięci
podczas zabawy (przypominanie przedmiotów, jakie semantycznej.
polecono im kupić w zabawie w sklep) oraz w badaniu
Podsumowując: w wieku przedszkolnym obser­
laboratoryjnym (przypominanie prezentowanej listy
wuje się wyraźne zmiany w zakresie pamięci jawnej.
słów). Badania przeprowadzono z dziećmi w wieku
Polepsza się zdolność do zapamiętywania, co znajdu­
5 i 6 lat. Okazało się, że zarówno w pomiarze bezpo­
średnim (po ok. 1,5 min - co masz kupić w sklepie; po­ je wyraz w zwiększeniu się zakresu i trwałości zapa­
wtarzanie podanej listy słów), jak i odroczonym (na­ miętywanego materiału. Zwiększa się tempo prze­
stępnego dnia - co kupowałeś w sklepie; przypominanie twarzania zapamiętywanego materiału. Stopniowo
podanej listy słów), wszystkie dzieci uzyskały lepsze obok tematycznego porządkowania informacji poja­
wyniki w sytuacji zabawowej niż laboratoryjnej. O ile wia się ujmowanie w kategorie pojęciowe. Podstawą
w obu sytuacjach pojawiło się takie zachowanie pre- zapamiętywania zdarzeń są skrypty. Dzieci zaczyna­
strategiczne jak koncentracja uwagi, o tyle w sytuacji ją korzystać ze strategii pamięciowych. Lepiej zapa­
zabawowej wystąpiło powtarzanie. Podobniejak w eks­ miętują to, co związane jest z ich działaniem i co-'
perymencie Istominy, pamięć dzieci okazała się zależna
dziennymi sytuacjami życiowymi.
od kontekstu. W sytuacji zabawowej dzieci zapamięty­
wały istotnie więcej informacji niż w sytuacji laborato­
ryjnej, a także ich aktywność związana z zapamięta­ 8.2.4. Myślenie
niem była większa (Jagodzińska 2003, s. 272-275).
Obrazy umysłowe. Materiałem czynności umysło­
wych dziecka w wieku przedszkolnym są przede
acji zabawowej niż laboratoryjnej (Istomina 1982), wszystkim obrazy umysłowe. W koncepcji Piageta
a także stosują w zabawie więcej strategii (Jagodziń­ (Piaget, Inhelder 1967a) obraz umysłowy traktowany
ska 2003). jest jako narzędzie wiedzy. Jest formą kopii rzeczywi­
W wieku przedszkolnym dzieci zaczynają korzy­ stości, która wywodzi się z naśladownictwa odróżni-
stać z podstawowych rodzajów strategii pamięcio­ cowanego5, ma charakter zarysowy (obejmuje jedynie
wych (powtarzanie, grupowanie, elaboracja), choć wy­ pewne charakterystyki obiektu) i symboliczny (wyra­
raźne są deficyty w tym zakresie. Stosowanie strategii żany jest na zewnątrz przez takie formy symboliczne
uwarunkowane jest ogólną wiedzą dziecka, jego za­ jak: gest, rysunek, słowo). Obraz umysłowy ma indy­
sobami poznawczymi oraz rozwojem metapoznania. widualny charakter, czego przejawem jest zindywidu­
Jagodzińska (2003) wyróżnia cztery tendencje roz­ alizowany sposób jego symbolicznego wyrażania.
wojowe w tym zakresie: (1) wzrost częstości sponta­ Pierwsze obrazy umysłowe pojawiają się około
nicznego posługiwania się strategiami (dzieci w wie­ połowy drugiego joku życia, a ich rozwój przypada
ku przedszkolnym stosują je, gdy zadanie jest na okres wyobrażeń przedoperacyjnych (tj. od 2 do
zrozumiałe, motywujące i włączone w szerszą ak­ 7 roku). Wszystkie obrazy umysłowe można podzie­
tywność); (2) poszerzenie repertuaru indywidualnych lić, według kryterium odniesienia do uprzedniego
strategii (przejście od strategii prostych do złożo­ doświadczenia, na reprodukcyjne i antycypacyjne,
nych, od opartych na zewnętrznych wskazówkach do oraz, według kryterium operacyjnego - na statyczne,
opartych na wskazówkach wewnętrznych); (3), dosko­ kinestetyczne i transformacyjne. Kierunek rozwoju
nalenie strategii nabytych (z wiekiem dzieci stosują prowadzi od obrazów reprodukcyjnych do antycypa­
strategie dojrzałe i efektywne); (4) wzrost kontroli cyjnych i od statycznych do transformacyjnych. Ba­
metapoznawczej (coraz bardziej efektywne posługi­
wanie się strategiami dzięki monitoringowi przebie­ 5 Naśladownictwo odróżnicowane występuje pod nieobec­
gu działania). ność wzorca.
8.2. Rozwój poznawczy 209

dania eksperymentalne prowadzone pod kierunkiem Już pod koniec wczesnego dzieciństwa dziecko
Piageta pozwoliły na ustalenie prawidłowości rozwo­ potrafi zestawiać ze sobą przedmioty tej samej klasy
jowych w tym zakresie: różniące się wyraźnie rozmiarem, np. małą piłeczkę
i dużą piłkę. Tak powstają małe szeregi. Jak wykazały
3 w 5 i 7 roku życia około 20% dzieci popełnia błę­
badania (Piaget, Inhelder 1967b), w sytuacji ekspery­
dy przy reprodukowaniu wyglądu obiektów (np.
mentalnej (układanie patyczków różnej długości) ma­
długości pręta), a liczba błędów wzrasta przy
łe szeregi potrafi tworzyć większa liczba dzieci 5-let-
» przemieszczaniu obiektu (np. przesuwaniu czy
nich niż 3-letnich. U starszych dzieci pojawia się taka
obracaniu pręta);
forma jak szeregowanie empiryczne, charakterystycz­
3 reprodukcja wykonywanych ruchów jest lepsza,
na dla inteligencji przedoperacyjnej. Dzieci próbują
jeśli występuje równocześnie z ruchami demon­
losowo wybierać elementy z podanego zestawu (np.
strowanymi, w porównaniu z ich reprodukcją na­
patyczków) i układać je według wzrastającej/maleją-
stępczą;
cej wielkości. Uwagą obejmują dwa sąsiadujące ze
3 poprawne odtwarzanie transformacji obiektu
sobą elementy i między nimi ustalają relacje większo­
(przemieszczanie pręta z pozycji pionowej do po­
ści lub mniejszości; nie potrafią ujmować tej relacji
ziomej i na odwrót) wzrasta powyżej 6 roku.
w obu kierunkach równocześnie. Tych elementów,
Dzieci najlepiej odtwarzają stany ekstremalne:
które nie zostały umieszczone w szeregu, nie potrafią
początkowy i końcowy; trudności nastręcza od­
wprowadzić do już istniejącego szeregu. Zjawisko to,
twarzanie drogi transformacji;
nazwane przez Piageta dwoistością stanów i prze­
3 antycypowanie kolejności ruchów występuje oko­
kształceń, jest charakterystyczne dla etapu szerego­
ło 6-8 roku. Przewidywanie kolejności wraz
wania empirycznego. Osiągnięty w wyniku rozwią­
z określeniem relacji między ruchami występuje
zywania problemu (uszeregowanie elementów) efekt
dopiero około 11 roku życia;
jest stanem, który nie podlega transformacjom, zatem
3 antycypowanie przekształceń odnosi się najpierw
przekształcenie jest równoznaczne z tworzeniem sze­
do stanów wyjścia i dojścia, bez możliwości wy­
regu od nowa. Doskonalsza forma szeregowania,
obrażenia sobie przejść symbolizujących ciągłość
zwana szeregowaniem systematycznym, pojawia się
(7-8 rok).
już w 5 roku życia, coraz częściej stosują ją dzieci
Badania Sajdery (2003) przeprowadzone w gru­ w 6 roku, a w 7 roku jest ona dominującym sposobem
pie 6-latków o różnym statusie socjometrycznym rozwiązywania zadań wymagających grupowania
(dzieci popularne i izolowane) wykazały związek ich elementów według uporządkowanych różnic między
pozycji społecznej z poziomem rozwoju obrazów nimi. Szeregowanie systematyczne, charakterystycz­
umysłowych. Dzieci popularne aktualizowały istot­ ne dla inteligencji operacyjnej cechuje: ujmowanie re­
nie więcej obrazów umysłowych statycznych, kine­ lacji większy/mniejszy w obu kierunkach równocze­
tycznych i transformacyjnych; ich wyobrażenia od­ śnie, systematyczne wybieranie z zestawu patyczków
znaczały się wyższym poziomem organizacji; lepiej zawsze najmniejszego/największego z pozostałych,
radziły sobie w wytwarzaniu obrazów ruchów czy wstawianie do szeregu dodatkowych elementów. Ten
przekształceń nieznanych obiektów niż ich izolowani etap w rozwoju umiejętności szeregowania wiąże się
rówieśnicy. Różnice te ujawniły się zwłaszcza w ru­ ze zniknięciem zjawiska dwoistości stanów i prze­
chowej (pantomimika) i graficznej (rysunek) formie kształceń oraz rozwojem decentracji w ujmowaniu
aktywności. Większa pewność siebie dzieci popular­ zjawisk.
nych sprzyjała aktywnemu eksplorowaniu otoczenia Rozwój umiejętności szeregowania jest związany
i pozyskiwaniu materiału dla wyobrażeń, a także ze zdolnością do wyobrażania sobie czynności przy
ćwiczeniu się w ich aktualizowaniu. użyciu symboli. Badania Piageta i Inhelder (1967a)
wykazały, że zanim dziecko stanie się zdolne do sys­
Czynności myślowe. Podstawowymi czynnościami tematycznego szeregowania operacyjnego, potrafi an­
myślowymi dziecka są: porównywanie, szeregowa­ tycypować w umyśle globalny obraz szeregu; rysunek
nie, klasyfikowanie. Czynności te podlegają inten­ przewidywanego ułożenia patyczków potrafi wykonać
sywnym zmianom rozwojowym w okresie między już ponad połowa dzieci w 5 roku życia. Z kolei z sze­
3 a 6 rokiem życia. Porównywanie obiektów prowa­ regowaniem operacyjnym współwystępuje antycypo­
dzi najpierw do wykrywania różnic, co stanowi pod­ wanie analityczne; rysunek ukazujący przewidywanie
stawę szeregowania, a następnie do odkrywania po­ miejsca każdego elementu w szeregu potrafią wyko­
dobieństw, co z kolei jest podstawą klasyfikowania. nać jedynie niektóre dzieci w 6 roku życia.
210 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

Klasyfikowanie polega na grupowaniu przedmiotów wanie ich do prototypu, czyli dobrego przykładu ka­
według ich równoważników. Wykrywanie podobieństw tegorii. Przykładami prototypowymi są bodźce
między elementami zbioru jest czynnością umysłową wyraziste, wyróżniające się, podawane dzieciom
trudniejszą od wynajdywania różnic. Czynności klasy­ przez dorosłych we wczesnej ontogenezie. Początko­
fikowania i jej zmian w ontogenezie poświęcono wiele wo, wśród różnych przykładów należących do jednej
badań, klasyfikowanie bowiem odzwierciedla hierar­ kategorii, dziecko rozpoznaje przede wszystkim
chię struktur opracowanych spontanicznie. Zdaniem przykłady prototypowe. Potem dobiera przykłady
Piageta, czynność klasyfikowania’ przekształca się najbardziej podobne do prototypu, a z czasem coraz
w okresie przedoperacyjnym z tworzenia zbiorów figu­ bardziej od niego odległe (np. owoce: jabłko - grusz­
ratywnych przez klasyfikowanie empiryczne, w klasy­ ka - winogrona - oliwka).
fikowanie hierarchiczne. Zdaniem Rosch, prototypy kategorii percepcyj-
Umiejętność tworzenia zbiorów figuratywnych nych takich jak kolor opanowywane są we wczesnej
pojawia się między okresem inteligencji sensoryczno- ontogenezie; są one stałe i uniwersalne. Dzieci w 3 ro­
-motorycznej a okresem inteligencji przedoperacyjnej. ku życia preferują kolory podstawowe, a nie ich odcie­
Świadczy ona o zdolności do tworzenia układów na nie; dzieci w 4 roku rozpoznają lepiej przykłady ogni­
zasadzie użytku (z kwadratu i trójkąta można zrobić skowe niż peryferyczne i reagują na nie podobnie jak
domek), występowania w bliskości przestrzennej (stół dorośli, ich zaś sądy o kolorach peryferycznych znacz­
i talerz). Tak budowane zbiory stanowią odzwiercie­ nie różnią się od opinii dorosłych. Jeśli chodzi o proto­
dlenie obrazów znanych dziecku z doświadczenia. typy kategorii niepercepcyjnych (np. owoce, pojazdy,
Klasyfikacja ma więc na początku charakter obrazo­ uczucia), to są one zależne od uwarunkowań kulturo­
wy, a nie operacyjny. Późniejsze formy klasyfikowa­ wych i zwykle wprowadzane do dziecięcego doświad­
nia uwalniają się od obrazowości i stają się abstrak­ czenia przez osoby dorosłe. W toku rozwoju jednostki
cyjne. Tak powstają grupy przedmiotów czerwonych, przykład prototypowy może zmieniać swoje miejsce
lekkich, skórzanych itd. Tworząc zbiory niefiguratyw- w strukturze kategorii.
ne, dzieci potrafią wyodrębnić małe grupy, a następ­ Rosch zwróciła uwagę, iż kategoryzacja może
nie łączyć je w większe, stosując metodę wstępującą, zachodzić na kilku różnych poziomach: nadrzędnym
lub dzielić zbiory na podzbiory, stosując metodę zstę­ (superordinate), podstawowym (basie) i podrzędnym
pującą. Na poziomie przedoperacyjnym dzieci nie po­ (subordinate). Poziom podstawowy odznacza się wy­
trafią stosować obu tych metod równocześnie. Nie soką spójnością; przykłady tego poziomu posiada­
potrafią także stosować więcej niż jednego kryterium ją wiele wspólnych charakterystyk, cechuje je po­
do tworzenia grup obiektów. Umieją natomiast po­ dobieństwo percepcyjne, a nazwy tych przykładów
równywać ilościowo podzbiory, choć nie potrafią są proste, krótkie, występują w języku potocznym
ustalić relacji między zbiorem a podzbiorem. Przygo­ i są używane w kontaktach dorosłych z małym dziec­
towaniem do klasyfikacji hierarchicznej jest klasyfi­ kiem (np. jabłko, ptak). Identyfikowanie przykładów
kacja multiplikacyjna, polegająca na stosowaniu wię­ poziomu podstawowego wymaga mniej wysiłku
cej niż jednego kryterium w ustalaniu równorzędności umysłowego. Badania Rosch (1976) wykazały, że już
elementów. Klasyfikacja hierarchiczna wiąże się ze dzieci w 3 roku życia właściwie sortowały przedmio­
swobodnym łączeniem metody wstępującej i zstępu­ ty, podobnie jak dorośli, jeśli czyniły to w katego­
jącej, porównywaniem ilościowym podzbiorów ze riach poziomu podstawowego. Natomiast sortowanie
zbiorem, a także kwantyfikacją inkluzji, polegającą w kategoriach poziomu nadrzędnego przyniosło je­
na treściowym, logicznym porównywaniu zbiorów dynie 55% poprawnych odpowiedzi dzieci w 3 roku
i podzbiorów (np. owoców jest więcej niż jabłek; ja­ życia i 96% poprawnych odpowiedzi czterolatków.
błek jest mniej niż nie jabłek; renet jest mniej niż Poziom nadrzędny cechuje różnorodność percepcyj-
jabłek, a nie jabłek więcej niż renet; szarych renet na przykładów; ich treściowe podobieństwo wyraża
mniej niż renet). Wyraźne osiągnięcia w zakresie sto­ się we wspólnej nazwie (np. owoce, zwierzęta). Z ko­
sowania kwantyfikacji inkluzji stwierdził Piaget lei przykłady poziomu podrzędnego są subtelnie
u dzieci w 7 roku życia (Piaget, Inhelder 1967b). zróżnicowane percepcyjnie i językowo (np. gatunki
Badania nad strukturą naturalnych kategorii zo­ jabłek).
stały zainspirowane w latach siedemdziesiątych XX Badania eksperymentalne Horton i Markman
wieku koncepcją kategorii semantycznych Rosch (1980) oraz Kielar-Turskiej (1989) wykazały, że dzieci
(1973, 1978). Zgodnie z tą koncepcją, człowiek two­ w wieku 4-6 lat kierują się w opanowywaniu katego­
rzy układy podobnych obiektów przez przyrówny­ rii niepercepcyjnych dwoma rodzajami informacji:
8.2. Rozwój poznawczy 211

percepcyjnymi (kształt) oraz językowymi (nazwa). Do grupy obiektów, stopnia stałości/zmienności cech
opanowania poziomu podstawowego wystarczające są kryterialnych oraz rodzaju i liczby tych cech. W dwu
informacje percepcyjne, które dzieci potrafią odkryć pierwszych typach kompleksu, odniesieniem jest
samodzielnie. Dla dzieci młodszych informacje języ­ przykład pierwotny, a wszystkie inne dobierane są
kowe podawane przez dorosłych nie są przydatne; ko­ do niego; w dwu kolejnych typach kompleksu każdy
rzystają z nich przy opanowywaniu nadrzędnego po­ następny przykład dobierany jest do poprzedniego.
ziomu kategorii dopiero dzieci 6-letnie. Badania W kompleksie skojarzeniowym dziecko kieruje się
wykazały również, że dzieci wcześniej opanowują subiektywnym odczuciem, a w następnych typach
przykłady poziomu podstawowego, a później poziomu kompleksu - cechą obiektywną. Cechy kryterialne
nadrzędnego podrzędnego. w przypadku trzech pierwszych typów kompleksu
W badaniach nad rozwojem umiejętności katego­ są zmienne; stąd grupowanie to prowadzi często do
ryzowania (Mervis, Crisafi 1982), dzieciom w wieku powstania zbioru niepowiązanych elementów. W kom­
2 lat i 6 miesięcy (2;6), 4 lat (4;0) oraz 5 lat i 6 miesię­ pleksie dyfuzyjnym kryterium doboru elementów do
cy (5;6) prezentowano zestawy po 8 obrazków przed­ grupy podlega jedynie modyfikacjom (np. od kwa-
stawiających nierzeczywiste przedmioty o dziwnych dratowości, przez zachowanie podstawy przy trójką­
kształtach i proszono je o wybranie trzech przykła­ cie, do półkolistego kształtu). Kompleks pseudopoję-
dów rzeczy tego samego rodzaju. Prezentowane dzie­ cie tworzony jest na podstawie cech obiektywnych,
ciom przykłady odpowiadały trzem różnym pozio­ stałych, a odniesieniem jest jeden z przykładów. Od
mom kategoryzacji, wyróżnionym przez Resch. kompleksu pseudopojęcia prowadzi droga do pojęć
Okazało się, że dzieci w 5 roku życia nie miały pro­ właściwych, w których zostają ujęte cechy istotne.
blemów z rozwiązywaniem zadań na żadnym z tych Do pojęć tych prowadzi także droga przez doros­
poziomów. Dzieci w 4 roku miały problemy z klasy­ łego, który podaje nazwę pojęcia i wyjaśnia jej zna­
fikacją na poziomie podrzędnym, najmłodsi zaś bada­ czenie.
ni radzili sobie jedynie z klasyfikacją na poziomie
podstawowym. Dziecięce rozumowanie. Dziecko w wieku przedszkol­
Do innych jeszcze wniosków prowadzą badania nym dąży do zrozumienia otaczającego je świata, co
i rozważania Mandler (1992), która wskazuje na po­ znajduje wyraz w rozróżnianiu świata zewnętrznego
trzebę różnicowania kategorii percepcyjnych i koncep­ i wewnętrznego, subiektywnego, oraz w wyjaśnianiu
tualnych. Te pierwsze oparte są na percepcyjnym po­ powiązań przyczynowo-skutkowych. Opisaniem i wy­
dobieństwie między obiektami i wynikają z pracy jaśnieniem dziecięcego rozumowania zajął się Piaget
systemu percepcyjnego. Kategorie percepcyjne zawie­ (2006), zwracając uwagę na fakt, iż nie jest to zadanie
rają wiedzę o tym, jak coś robić, czyli wiedzę procedu­ łatwe. Stosując metodę kliniczną, łączącą w sobie ce­
ralną. Posługiwanie się tą wiedzą nie wymaga umie­ chy obserwacji, wywiadu oraz eksperymentowania
jętności wyjaśniania. Kategoryzacja konceptualna w warunkach naturalnych, zgromadził bogaty materiał
wymaga wiedzy dotyczącej tego, jakie rzeczy są po­ swobodnych wypowiedzi dzieci w kontaktach z rówie­
dobne; jest to wiedza deklaratywna. Wymienione typy śnikami i dorosłymi. Analiza tych wypowiedzi pozwo­
kategoryzacji są wynikiem odmiennych procesów; mo­ liła uchwycić dziecięcą logikę, której zasadniczym ry­
gą występować już we wczesnym dzieciństwie. sem jest dziecięcy egocentryzm. Jest on wynikiem
Zdaniem Wygotskiego (1989), rozwój myślenia niemożności uwzględnienia przez dziecko innego niż
postępuje w kierunku od myślenia synkretycznego, jego własny punkt widzenia. Dziecko, które cechuje
przez myślenie kompleksowe, do pojęciowego. Na egocentryzm myślenia, mówi o sobie, nie dba o to, do
poziomie myślenia synkretycznego, które cechuje kogo mówi, nie stara się zająć stanowiska słuchacza,
globalny charakter, dziecko tworzy grupy obiektów, nie odczuwa potrzeby oddziaływania na słuchacza.
znane mu z doświadczenia (np. noga i but). Dla wie­ Stąd myślenie egocentryczne określa Piaget jako niedy-
ku przedszkolnego charakterystyczne jest myślenie skursy wne. Jest ono także synkretyczne, cechuje je bo­
kompleksowe, kiedy dziecko kieruje się percepcyj­ wiem całościowe ujmowanie zjawisk, bez analizowania
nymi cechami obiektów. Myślenie to podlega trans­ szczegółów.
formacjom zachodzącym w określonym kierunku: Egocentryzm dziecięcy, związany z ujmowaniem
od (1) kompleksu skojarzeniowego, przez (2) kompleks- relacji czasowych, przestrzennych i przyczynowych
-kolekcję, (3) kompleks łańcuchowy, (4) kom­ występuje w dwu postaciach: jako egocentryzm bez­
pleks dyfuzyjny, do (5) pseudopojęcia. Przekształce­ pośredni oraz pośredni. Egocentryzm bezpośredni
nia dotyczą: rodzaju odniesienia dla utworzenia dotyczy wyjaśniania zjawisk zgodnie z modelem
212 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

własnego działania. Na przykład: „słońce zachodzi, nach w kontekście swoich potrzeb, a starsze coraz
bo dziecko idzie spać”. W przypadku egocentryzmu częściej o przyczynach w kontekście stanów we­
pośredniego dziecko przypisuje swój sposób widze­ wnętrznych oraz w kontekście praktyk społecznych.
nia świata rzeczom nieożywionym (animizm) i zwie­
rzętom (antropomorfizm) oraz jest przekonane, że
cały świat został skonstruowany przez człowieka 8.2.5. Reprezentacja .poznawcza
(„Ludzie wykopali jeziora, zasadzili kamienie, które Reprezentacja oznacza odwzorowanie w umyśle bądź
urosły i stały się górami”). to całości lub części rzeczywistości zewnętrznej,
Sposób wyjaśniania przez Piageta właściwości bądź to wewnętrznego świata jednostki. Genezy re­
dziecięcego rozumowania w kategoriach egocentry­ prezentacji należy poszukiwać, po pierwsze, w od­
zmu wywołał wiele kontrowersji i polemik, a jedno­ wzorowaniu otoczenia na podstawie informacji prze­
cześnie przyczynił się do zaprojektowania nowego chowywanych w pamięci długotrwałej, niezmiennych
sposobu badania tego fenomenu rozwojowego. Wiele pod wpływem interpretacji, i, po drugie, w odwzoro­
badań wykazuje, że zasadnicze zmiany w rozumo­ waniu otoczenia na podstawie wnioskowań z infor­
waniu przyczynowo-skutkowym przypadają na 3-4 macji zakodowanych w pamięci trwałej, podlegają­
rok życia. Badania eksperymentalne (Gelman, Bul- cych zmianom pod wpływem interpretacji. Źródłem
lock, Meck 1980; Kielar 1990) wykazały, że dzieci reprezentacji jest relacja między jednostką a otocze-
w 3-4 roku odznaczają się zdolnością przewidywa­ niem/światem. Przedstawienie obrazu świata, jaki
nia przekształceń przedmiotów w płaszczyźnie wy­ tworzy się w umyśle dziecka, jest niełatwe, obraz ten
obrażeniowej; samodzielnie lub przy pomocy doro- bowiem podlega ciągłym modyfikacjom; wymaga
słychprzewidująnarzędziawywołującetransformacje. zatem ujmowania go w procesie tworzenia się. Waż­
Okazało się również, że dzieci lepiej rozwiązują za­ ny jest nie tyle produkt końcowy, ile ciąg przekształ­
dania bliższe ich doświadczeniom. Das Gupta i Bry- ceń, z których każde odgrywa pewną, choć nierów-
ant (1989) odkryli, że dzieci w 3 roku życia rozwią­ noważną rolę.
zują zadania wymagające łączenia przyczyn Początków badań nad dziecięcym obrazem świa­
1 skutków, jeśli wiążą się z sytuacjami znanymi im ta należy szukać w pracach prekursorów psychologii
z doświadczenia. Na przykład, na podstawie wiedzy rozwojowej, takich jak Preyer, Baldwin czy Hall (zob.
o oknach i kamieniach, uzupełniają sekwencję: szyba rozdz. 1). Przełomowym wydarzeniem w tej dziedzi­
cała - szyba rozbita, narzędziem takim jak kamień. nie była praca Piageta La representation du monde
Trzylatki popełniają jeszcze błędy w wyborze instru­ chez 1’enfant (1926). Piaget wyróżnił dwa typy we­
mentu, natomiast czterolatki opanowują już strategie wnętrznej reprezentacji: przez symbole i przez znaki.
rozumowania przyczynowo-skutkowego, co wiąże Reprezentacja przez symbole ma charakter idiosyn-
się z przyswojeniem sposobów językowego wyraża­ kretyczny i dotyczy tylko użycia osobowego; Siegler
nia relacji przyczynowo-skutkowych. (1998) nazywa ją reprezentacją personalną. Repre­
Badania Kielar (1990) nad dostrzeganiem i ro­ zentacja przez znaki związana jest z komunikacją
zumieniem transformacji obiektów przez dzieci społeczną; Siegler nazywa ją reprezentacją konwen­
4- i 6-letnie wykazały wyraźny wpływ kontekstu - cjonalną. Z wymienionych dwu typów reprezentacji
płaszczyzny, na jakiej prezentowano dzieciom zada­ wcześniej rozwija się reprezentacja personalna. Roz­
nie do rozwiązania. Rozwiązanie zadań prezentowa­ wój reprezentacji konwencjonalnej wiąże się z poję­
nych na płaszczyźnie sensoryczno-motorycznej nie ciowym ujmowaniem doświadczeń i pojawia się
stanowiło problemu dla dzieci młodszych; zadania w późniejszej fazie procesu ontogenetycznego. Pia­
podawane na płaszczyźnie percepcyjno-wyobraże- get wyjaśnia zachodzące w obrazie świata zmiany,
niowej były zrozumiałe dla większości starszych ba­ które dotyczą odróżniania świata zewnętrznego od
danych, najniższe zaś wyniki uzyskiwały dzieci świata wewnętrznego, subiektywnego, oraz przy-
w zadaniach prezentowanych na płaszczyźnie wer­ czynowości, czyli wyjaśniania faktów. Piaget po­
balnej. Analizy rozmów 50 dzieci z matkami, nagra­ kazuje, że dziecko długo związane jest ze światem
nych przez Dunn i Brown (1993), kiedy dzieci miały realnych obiektów0. Z realizmu dziecko wychodzi
2 lata i 9 miesięcy (2;9) oraz 7 miesięcy później wy­
kazały, że w każdym wieku dzieci poświęcały wiele
6 Zdaniem Piageta, aż do wieku szkolnego dziecko zwróco­
czasu rozmowom na temat przyczyn. Wraz z wie­
ne jest ku przedmiotom, a życie umysłowe go nie obchodzi;
kiem wzrastała liczba tego typu rozmów oraz ulegała nawet u dzieci 6-letnich brak granicy między jażnia_ a światem
zmianie ich treść. Dzieci młodsze mówiły o przyczy­ zewnętrznym.
8.2. Rozwój poznawczy 213

powoli, zmagając się jednocześnie z kilkoma proble­ W toku rozwoju następuje przejście od wiedzy
mami, mianowicie: ukrytej, czyli nieuświadamianej przez jednostkę, do
wiedzy jawnej, związanej z kontrolą reprezentacji.
a z dostrzeżeniem granicy między Ja a światem ze­
Ten proces ma charakter fazowy. Autorka wyróżnia
wnętrznym (od braku dostrzegania tej granicy,
trzy rekurencyjne7 fazy: (1) koncentracji na informa­
do odróżniania rzeczy od myśli po 8 roku życia);
cjach świata zewnętrznego, co wiąże się z uczeniem
3 z ustaleniem relacji między nazwą a rzeczą (od
się pod wpływem zewnętrznych informacji i z osią­
przekonania, że nazwy są częścią rzeczy, do
gnięciem behawioralnego mistrzostwa; (2) stymulo­
przekonania, że nazwy zostały nadane i można je
wania wewnętrznego, kiedy to jednostka koncentruje
zmieniać);
się na wewnętrznej reprezentacji, gdzie dokonują się
3 z przypisywaniem obiektom świadomości (od
kolejne redeskrypcje; (3) mapowania, w której to fa­
przypisywania świadomości wszystkiemu, do
zie jednostka dąży do zewnętrznej i wewnętrznej
przyznawania świadomości jedynie zwierzętom
kontroli.
w wieku 11-12 lat);
Proces redeskrypcji reprezentacji zachodzi w po­
3 z ustaleniem pochodzenia obiektu (od braku zain­
szczególnych dziedzinach w różnym czasie; zależy
teresowania tym problemem, przez artyficjalizm
od zawartości reprezentacji i poziomu jej jawności
techniczny do artyficjalizmu immanentnego).
w danej dziedzinie. W danym momencie rozwoju
Proces wychodzenia z realizmu jest długotrwały jednostka może wytwarzać w jednej dziedzinie re­
i stopniowy. Warunkiem zasadniczym rozwoju w tym prezentacje ukryte (poziom 1), a w innej jawne (na
zakresie jest uświadomienie sobie przez dziecko wła­ poziomie 1, 2 lub 3), osiągające postać zwerbalizo­
snego myślenia, co zachodzi pod wpływem dyskuto­ waną. W badaniach prowadzonych pod kierunkiem
wania z innymi. Kierunek rozwoju prowadzi od re­ Kielar-Turskiej (2005b, 2007) stwierdzono, że wie­
alizmu absolutnego (istnieją jedynie rzeczy), przez dza dzieci w wieku przedszkolnym i późnego dzie­
bezpośredni (myśli są lokalizowane w rzeczach), po­ ciństwa jest ogromna, choć nieuporządkowana;
średni (instrumenty myślenia są lokalizowane w cie­ przyjmuje postać egzemplifikacji, opisu zdarzeń lub
le podmiotu i poza nim), do relatywizmu (instrumen­ stwierdzeń ogólnych, zawierających cytaty z wypo­
ty myślenia są lokalizowane w podmiocie). Rozwój wiedzi dorosłych. Wydaje się, że struktura tworzonej
przejawia się, zdaniem Piageta, nie tylko w przemia­ w okresie dzieciństwa poznawczej reprezentacji jest
nach w zakresie każdego z wymiarów (czy cech) podobna w odniesieniu do różnych jej fragmentów,
dziecięcego myślenia, ale także w zmianach relacji natomiast specyfika dotyczy zawartości treściowej.
między nimi.
Z tradycji piagetowskiej wyrosły prace Karmiloff- Teoria umysłu. Zdolność do wnioskowania o sta­
-Smith (1995) dotyczące kształtowania się repre­ nach wewnętrznych innych osób na podstawie obser-
zentacji poznawczej. Specyficznie ludzki sposób wowalnych zachowań i traktowania tych zachowań
zdobywania wiedzy polega na eksploatowaniu już jako przejawów stanów nieobserwowalnych, opisy­
posiadanych informacji, uzyskanych zarówno dzię­ wana jest przez badaczy w kategoriach teorii umy­
ki wrodzonym, jak i nabytym specyfikacjom, na słu (zob. Blok rozszerzający 7.3). Badania nad tym
drodze redeskrypcji ich reprezentacji. Inaczej mó­ fenomenem zapoczątkowane zostały w latach sie­
wiąc, chodzi o wielokrotne zapisywanie tej samej demdziesiątych XX wieku przez eksperymenty Pre-
informacji w różnych formatach (obrazowym, wer­ macka i Woodruffa dotyczące możliwości zrozumie­
balnym), a więc dokonywanie ciągłych re-repre- nia przez szympansicę intencji obserwowanej osoby
zentacji. Kiedy uczymy się czegoś, zaczynamy od rozwiązującej zadanie. Pozytywny wynik ekspery­
opanowania poszczególnych elementów danej mentu, wskazujący na zdolność szympansicy do
czynności, następnie przechodzimy do łączenia ich przypisywania stanów umysłowych innym, zachęcił
w sekwencje, a ćwicząc te połączenia dochodzimy wielu badaczy do prowadzenia badań nad tą zdolno­
do behawioralnego mistrzostwa w wykonywaniu ścią u dzieci.
danej czynności. Poziom ten stanowi podstawę do Dotychczasowe^badania przyniosły wiele danych
wprowadzania transformacji podstawowego ukła­ dotyczących: (1) predyktorów teorii umysłu - w za­
du. Dzięki temu jednostka osiąga plastyczność
wykonania i może przejść do wykonania mistrzow­ 7 Od łac. recurrens - powracający; tu oznacza fazy zapi­
skiego, w którym dochodzi do połączenia plastycz­ sywania tego samego doświadczenia wediug nowego wzoru
ności wykonania z kontrolą reprezentacji. (przyp. red.).
214 J 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

kresie umiejętności percepcyjno-poznawczych, zdol­ roli umysłu, dokonuje się selekcja, organizacja
ności do udawania oraz umiejętności społeczno-ko- i transformacja informacji z otoczenia. Umysł może
munikacyjnych; (2) etapów rozwoju wiedzy o umyśle zarówno wzbogacać, jak i zafałszowywać obraz rze­
(Flavell, Miller, Miller 1993); (3) teorii wyjaśniają­ czywistości. Na tym etapie rozwoju dzieci rozumieją
cych genezę i rozwój teorii umysłu (Mitchell 1996; kłamstwa, metafory, żarty; potrafią zrozumieć, a tak­
Leslie 1994; Astington 1993); (4) sposobów badania że opisywać wewnętrzny świat bohaterów literackich
rozwoju teorii umysłu; (5) powiązań teorii umysłu czy filmowych.
z innymi funkcjami psychicznymi (sprawnościami
językowymi i komunikacyjnymi, funkcjami zarzą­ Niektóre teorie wyjaśniające. Zdaniem Astington
dzającymi; zachowaniami społecznymi). (1993), dziecko już od wieku niemowlęcego odkry­
Wiedza dziecka na temat funkcjonowania umysłu wa, że istnieją stany umysłowe, co przejawia się ko­
kształtuje się stopniowo. Trzylatki są przekonane, że lejno w: różnicowaniu ludzi i przedmiotów, myśleniu
rzeczy i zdarzenia są bezpośrednio odzwierciedlane o nieobecnych rzeczach, zabawach w udawanie i na­
przez umysł. Dzieci w tym wieku dysponują „kopiują­ zywaniu stanów wewnętrznych. Około 4 roku dziec­
cą teorią reprezentacji” (Wellman 1990), co pozwala ko odkrywa, że umysł jest zbiorem stanów wewnętrz­
im przewidywać odpowiednie reakcje dorosłych na nych i sam stany te aktywnie wytwarza. Wówczas
płacz, śmiech czy złość dziecka. Uważają bowiem, że buduje teorie umysłu, co potwierdzają wyniki testów
dorosły, widząc zachowanie dziecka, czuje to samo. fałszywych przekonań.
Natomiast nie rozumieją jeszcze różnic między świa­ Leslie (1994), przyjmując stanowisko natywi-
tem w umyśle a światem realnym, między aktualną styczne, zakłada istnienie wrodzonego mechanizmu
realną sytuacją a swoimi uprzednimi przekonaniami ToMM (Theory of Mind Moduł), który pozwala zro­
o tej sytuacji; między rzeczywistą naturą przedmio­ zumieć zachowania innych ludzi. Jednym z przeja­
tów a ich sytuacyjnym wyglądem (np. uważają, że wów działania tego mechanizmu jest zdolność do
mleko w niebieskiej szklance jest niebieskie). Nie po­ udawania. Zdaniem Lesliego, najpierw kształtuje się
trafią także odróżniać przekonań własnych od przeko­ pierwotna reprezentacja rzeczywistości, w ramach
nań innych osób na temat jakiejś sytuacji. Ten etap której danemu obiektowi przypisane zostają cechy
rozwoju łatwo wykazać w Teście Zwodniczego Pudeł­ kategorii, do której należy. Reprezentacja ta ma cha­
ka {Deceptive Box Test). Dzieci trzyletnie dobrze ra­ rakter trwały. Na bazie tej reprezentacji może po­
dzą sobie z uświadamianiem własnych wcześniejszych wstawać reprezentacja wtórna, zwana także rozkoja-
pragnień (Gopnik, Wellman 1994), wyobrażeń i per­ rzoną. Powstaje ona przez połączenie jakiegoś
cepcji (Gopnik 1993). Używają wielu określeń stanów obiektu z reprezentacją innego obiektu, np. listka
mentalnych, takich jak: myśleć, wiedzieć, pamiętać, z reprezentacją talerzyka. Wówczas na czas zabawy
wierzyć, marzyć (Szuman 1968b; Shatz, Wellman, Sil- listek pełni funkcję talerzyka. Reprezentacja rozkoja-
ber 1983; Bartsch, Wellman 1995). Nie rozróżniają na­ rzona ma charakter chwilowy i nie powoduje naru­
tomiast stopnia posiadanej przez kogoś wiedzy, uwa­ szenia reprezentacji pierwotnej. Leslie wyróżnia tak­
żając, że można wiedzieć wszystko albo nic (Moore, że metareprezentację, która odnosi' się do relacji
Pure, Furrow 1990). między wymienionymi tu rodzajami reprezentacji
Moment przełomowy w rozwoju dziecięcych teo­ i umożliwia odróżnienie ustosunkowania wobec
rii umysłu występuje około 4 roku życia, kiedy to twierdzenia (np. „udaję, że listek jest talerzykiem”)
dziecko odróżnia przekonania na temat rzeczywisto­ od treści tego twierdzenia (listek jest talerzykiem).
ści od samej rzeczywistości. Od tej pory rozumie, że Zdaniem Mitchella (1997), rozwój teorii umysłu
to, co wiemy, widzimy, czego pragniemy, odnosi się jest procesem stopniowym i przebiega od „skłonno­
do reprezentacji rzeczy w umyśle, a nie do samych ści do realizmu” do „skłonności do symbolizmu”.
rzeczy. Między 4 a 5 rokiem dziecko potrafi odróż­ Autor stawia hipotezę przeszkadzającej rzeczywisto­
niać przekonania własne od przekonań innych osób ści, zgodnie z którą dziecko nie jest w stanie prawi­
na temat tego samego fragmentu rzeczywistości. Do­ dłowo odpowiedzieć na pytania w teście fałszywych
strzega także, że przekonania na jakiś temat mogą przekonań, realna bowiem sytuacja przykuwa jego
być prawdziwe łub fałszywe; można to stwierdzić uwagę. Do około 3-4 roku życia dziecko skupia się
przeprowadzając Test Niespodziewanej Zmiany na poznawaniu otaczającej je rzeczywistości. Opano­
(Unexpected Transfer Test). wanie języka, a także poszerzanie kontaktów spo­
Zdaniem Flavella (Flavell, Miller, Miller 1993), łecznych stwarza warunki do zwrócenia uwagi na
na kolejnym etapie rozwoju, dzięki pośredniczącej pragnienia i przekonania innych osób. Wówczas osła-
8.3. Sprawności językowe i komunikacyjne 215

bia się tendencja do realizmu, a zabawy w udawanie wanie (Astington, Jenkins 1995; Nielsen, Dissanay-
i rozwój językowy tworzą podstawy do rozwoju sym­ ake 2000), rodzicielskie style wychowania (Ruffman,
bolicznego ujmowania rzeczywistości. Perner, Parkin 1999). Badania obserwacyjne (Hu­
ghes, Lecce, Wilson 2007) wykazały, że czteroletnie
Sposoby badania teorii umysłu. Do badania teorii dzieci posługiwały się określeniami stanów we­
umysłu stosuje się różne zadania ujawniające rozu­ wnętrznych w rozmowie z rodzeństwem i przyjacie­
mienie fałszywych przekonań. Pierwsze testy tego lem, przy czym określenia stanów emocjonalnych
typu zaproponowali Wimmer i Perner w latach (lubić, kochać), poznawczych (wiedzieć, udawać,
osiemdziesiątych XX wieku. W Teście Niespodzie­ myśleć) oraz pragnień (chcieć, potrzebować) poja­
wanej Zmiany (Unexpected Transfer Test) dzieciom wiały się częściej w relacji z przyjacielem niż ro­
prezentuje się historyjkę (w formie obrazkowej lub dzeństwem. Najczęściej pojawiały się określenia pra­
kukiełkowej), w której dwaj bohaterzy uczestniczą gnień, rzadziej emocji, a najrzadziej procesów
w pewnym zdarzeniu, np. bawią się piłką, a jeden poznawczych. Dziewczynki częściej niż chłopcy od­
z nich chowa piłkę do koszyka i odchodzi. Pod jego woływały się do stanów emocjonalnych. Przywoły­
nieobecność drugi z bohaterów zmienia miejsce po­ wane dane dotyczą tylko cudzych stanów wewnętrz­
łożenia piłki, umieszczając ją w szafie. Kiedy powra­ nych. Autorki zwracają uwagę na związek między
ca pierwszy z bohaterów, pytamy badane dziecko kompetencjami werbalnymi a odwoływaniem się do
o to, gdzie będzie on szukał piłki. Młodsze dzieci, stanów wewnętrznych: związek ten jest silny w przy­
kierując się narzucającą się rzeczywistością oraz nie padku dzieci 2-3-letnich, osłabia się około 4 roku
odróżniając przekonań własnych od przekonań boha­ życia, a w okresie dorastania trajektorie tych dwu
tera, uważają, że będzie szukał w szafie. Starsze zaś, sprawności zupełnie rozchodzą się.
potrafiące uwolnić się od narzucającej się rzeczywi­
stości oraz zdolne do odróżniania przekonań wła­
snych od przekonań innych osób, wskazują na kosz 8.3. SPRAWNOŚCI JĘZYKOWE
jako miejsce poszukiwań bohatera. I KOMUNIKACYJNE
W Teście Zwodniczego Pudełka (Deceptive Box
Test) dziecku pokazuje się znane mu z uprzedniego Zmiany rozwojowe w zakresie opanowywania kom­
doświadczenia pudełko (np. po cukierkach), pytając petencji językowych i komunikacyjnych dotyczą do­
o odgadnięcie jego zawartości. Po uzyskaniu odpo­ skonalenia percepcji mowy, opanowywania reguł
wiedzi otwiera się pudełko i pokazuje zawartość nie­ gramatycznych, doskonalenia językowej produkcji,
zgodną z przeznaczeniem pudełka (w pudełku są np. rozumienia wypowiedzi oraz pragmatyki, czyli po­
kredki). Badane dziecko pytamy zarówno o przekona­ sługiwania się językiem do różnych celów w sytu­
nia jego kolegi na temat zawartości pudełka, jak i o je­ acjach społecznych.
go własne uprzednie (tj. przed otwarciem pudełka)
przekonania. Dzieci młodsze są skłonne przypisywać Percepcja i produkcja mowy. Przez starsze dzieci
sobie i innym przekonania zgodne ze stanem faktycz­ i dorosłych mowa nie jest odbierana jako nieprzerwa­
nym. Starsze dzieci różnicują między stanem fak­ ny strumień fonemów. Segmentacja tego strumienia
tycznym a swoimi i innych osób przekonaniami. pozwala słyszeć takie jednostki jak słowa, frazy, zda­
Opracowano wiele różnych rodzajów zadań do nia. Sztukę segmentacji dziecko opanowuje jako nie­
badania teorii umysłu. Na przykład, Test Pozór-Rze- mowlę, a więc jeszcze przed poznaniem znaczenia
czywistość (Appearence-Reality Test) czy Test Me­ słów i opanowaniem gramatyki. Badania Jusczyka
tafor (Białecka-Pikul 2002). (1997) wskazują na korelację dodatnią między umie­
jętnością segmentacji wypowiedzi i wyodrębniania
Rozwiązywanie testów fałszywych przekonań słów w wieku niemowlęcym a rozwojem językowym
a inne osiągnięcia dziecka. Wykonanie zadań bada­ w wieku przedszkolnym. W okresie tym doskonali się
jących rozumienie fałszywych przekonań związane słuch fonemowy, czyli umiejętność identyfikowania
jest z takimi czynnikami jak: kooperacja w rodzinie i słuchowego rozróżniania dźwięków mowy (fone­
(Dunn i in. 1991), dziecięce przyjaźnie (Dunn, Cut- mów) i słów - dzięki dostrzeganiu cech odróżniają­
ting 1999), umiejętności społeczne (Watson i in. cych jedną głoskę od drugiej (np. pal - bal; kot - kos),
1999), wrażliwość moralna (Dunn, Brown, Maguire przy jednoczesnym utożsamianiu różnych wymówień
1995), komunikowanie się (Slomkowski, Dunn 1996), i cech głoski (np. szeptem - głośno; z intonacją wyso­
kompetencje językowe (Happe 1995), zabawa w uda­ ką - niską; Styczek 1982). Łatwe do wymawiania są
216 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

słowa zbudowane z występujących naprzemiennie w wypowiedziach dzieci przymiotniki ogólnie warto­


spółgłosek i samogłosek (np. kanapa, korale, parasol). ściujące (np. dobry, zły, grzeczny), następnie wyraża­
Dzieciom w wieku przedszkolnym trudność może jące oceny funkcjonalne (np. potrzebny), a potem oce­
sprawiać wymawianie wyrazów zawierających dwie ny psychologiczne (np. kochany, głupi, odważny).
spółgłoski występujące jedna po drugiej, co często W wieku przedszkolnym przyrasta liczba przymiotni­
prowadzi do opuszczania jednej z nich (np. trawa - ta- ków służących do określania cech sensorycznych
wa). Dopiero dzieci w 6 roku życia zaczynają coraz (wielkości, barwy, kształtu, temperatury, zapachu itp.),
lepiej wymawiać słowa zawierające zbitki trzech spół­ a między 4 a 5 rokiem życia rośnie zasób przymiotni­
głosek (np. sprzątanie, drzwi). Dzieci w średnim dzie­ ków określających cechy pośrednie, takie jak wła­
ciństwie mają jeszcze trudności z przeprowadzeniem sność, przynależność (np. własny, polski), struktura
analizy i syntezy fonemowej słów. Badania psycholin- (np. blaszany). W 3 roku życia dziecko opanowuje
gwistyczne zwracają uwagę na asymetrię reprezenta­ przyimki i przysłówki - jako słowa oznaczające sto­
cji percepcji i produkcji mowy: dziecko jest w stanie sunki. Zaznacza się przejście od przyimków oznacza­
znacznie więcej słów rozpoznać niż wypowiedzieć. jących stosunki konkretne (głównie przestrzenne, np.
Dzieci w wieku przedszkolnym o niższej wrażliwości na stole), do oznaczających stosunki logiczne (np.
fonologicznej i wolniej nazywające litery, wolniej roz­ przez ciebie = z twojego powodu). W zakresie spójni­
wijają umiejętność rozpoznawania słów w klasie I i II ków zaznacza się przejście od spójników parataktycz-
(Boscardin i in. 2008). Deficyty wrażliwości fonolo­ nych, oznaczających współrzędność (i, a), do hipotak-
gicznej wraz z deficytami nazywania tworzą tzw. mo­ tycznych, oznaczających różnego rodzaju zależności
del podwójnego deficytu (Morris i in. 1998), zapowia­ (bo, aby, żeby).
dając trudności w dalszym rozwoju piśmienności. Dzieci w wieku przedszkolnym uczą się szybciej
Badania podłużne (longitudinalne) wykazują, że defi­ nowych słów od osób, które uważają za wiarygodne
cyty w zakresie wrażliwości fonologicznej warunkują (Jaswal, Neely 2006), przy czym osoby dorosłe są
wczesne problemy z czytaniem, a te są prognostykami przez dzieci spostrzegane jako informatorzy bardziej
późniejszych kłopotów w tym zakresie (Jenkins, wiarygodni niż dzieci (Ceci, Ross, Toglia 1987).
O’Connor 2002; Parrila, Kirby, McQuarrie 2004). W wieku przedszkolnym dziecko samo tworzy
wiele nowych słów, tzw. neologizmów, korzystając
Wzbogacanie słownictwa. W wieku przedszkolnym z reguł gramatyki języka ojczystego. Zdaniem Kornela
dziecko opanowuje około 8-10 słów dziennie (Clark Czukowskiego (1962), dziecko między 3 a 5 rokiem
1995). Pod koniec tego okresu jego słownik czynny życia występuje w roli „genialnego lingwisty”, tworząc
zawiera około 4500 słów, natomiast słownik bierny wiele własnych nazw obiektów i zjawisk w sytuacji,
jest znacznie (nawet dwukrotnie) bogatszy. Dzieci gdy nie zna ich nazw właściwych. Po tym okresie ten­
uczą się pewnych słów szybciej niż innych. Zwiększa dencja do spontanicznego tworzenia neologizmów za­
się liczba rzeczowników i jednocześnie zmniejsza się nika, choć dzieci chętnie uczestniczą w zabawach pole­
częstość ich używania (Przetacznikowa 1967). Nazwy gających na tworzeniu nowych słów przez analogię do
odnoszą się do przedmiotów i zjawisk spotykanych już znanych (Chmura-Klekotowa 1964). Tworzenie no­
w otoczeniu dziecka, np. środków lokomocji, zawo­ wych słów odbywa się zgodnie z następującymi regu­
dów. Obserwuje się także przyrost czasowników łami: (1) produktywności (wybierane są formy prefero­
i zwiększenie się częstości ich użycia. Starsze dzieci wane w danym języku, np. do tworzenia zdrobnień
używają coraz częściej czasowników do określania nazw rodzaju męskiego stosowany jest sufiks -ek);
proceąów mentalnych: wiedzieć, pamiętać, rozumieć. (2) przejrzystości semantycznej (szukanie form jasno
Trudność sprawia dzieciom opanowanie jakościowych wyrażających znaczenie, np. do tworzenia nazw czyn­
określeń obiektów i czynności: najpierw opanowują ności związanych z wydobywaniem czegoś stosowany
określenia o znaczeniach ogólnych (np. duży - mały jest prefiks wy-); (3) regularyzacji (używanie form re­
dom), a następnie takich, które pozwalają określać ce­ gularnych, typowych dla danego języka; Clark 1981).
chy coraz bardziej precyzyjnie (np. piętrowy - parte­ Warto zwrócić uwagę na to, jak pamięć słownic­
rowy dom). Badania Przetacznikowej nad kategoriami twa jest zorganizowana. Do 5 roku życia dzieci prze­
i funkcjami przymiotników używanych przez dzieci chowują słowa w pamięci według zasady tematycz­
w okresie od 1 do 6 lat pokazały, że nawet u najstar­ nej i fonologicznej, po 5 roku zaś dominująca staje
szych badanych ta część słownictwa stanowi niewielki się zasada semantyczna (według różnych relacji: prze­
odsetek zasobu słownikowego (7,4%), a poszczególne ciwieństwa. równoważności, nadrzędności vs. pod-
słowa są używane rzadko. Najwcześniej pojawiają się rzędności), a więc od tej pory dzieci przechowują
3.3. Sprawności językowe i komunikacyjne 217

w pamięci słowa podobnie jak dorośli (Tyler, Marl- sie zabawy oraz monologów przed zaśnięciem. Zda­
sen-Wilson 1981). niem Nelson (1989), przejawy te dowodzą przetwa­
rzania dziecięcych doświadczeń, zanim zostaną one
Gramatykalizacja. Początek gramatykalizacji przy­ zapisane w pamięci. Tak powstają struktury poznaw­
pada na połowę trzeciego roku życia. Dzieci w wieku cze zwane skryptami, które zachowują aspekty
3 lat i 6 miesięcy (3;6) opanowują większość reguł struktury doświadczanych zdarzeń (np. jedzenia
gramatycznych i stosują je także do wyjątków. Błędy obiadu w restauracji) takie jak czas, przestrzeń, ruch,
takie stanowią ważny wskaźnik opanowania reguł przyczynowość. Narracje małych dzieci są słabo
gramatycznych i są przejawem zjawiska zwanego hi- uchwytne, fragmentaryczne. Stanowią one bogate
perregularyzacją (pverregularizatioń). W okresie mię­ źródło wiedzy na temat umysłu dziecka. Okazją do
dzy 3 a 6 rokiem życia dzieci tworzą bardziej złożone rozwijania umiejętności opowiadania są zabawy te­
formy gramatyczne i popełniają wiele błędów (Prze- matyczne, w których dzieci często zastępują konkret­
tacznikowa 1967). Między 4 a 5 rokiem życia budują ne działania opowiadaniem.
zdania złożone, coraz bardziej podobne do tych, jakich W okresie przedszkolnym wzrasta świadomość
używają dorośli. Wśród struktur współrzędnie złożo­ cech opowiadania: starsze dzieci przedszkolne od­
nych najczęściej pojawiają się struktury łączne, budo­ różniają opowiadanie od opisu. Wiążą opowiadanie
wane za pomocą spójnika i (np. „Gospodyni robi takie z przedstawianiem działania opartego na celu,
kółeczka z ciasta i z tych kółeczek robi się chleb” - uwzględniającym pojawienie się przeszkód i zakoń­
4;6)8 oraz struktury przeciwstawne, tworzone przy czenie historii. Doskonali się i bogaci struktura opo­
użyciu spójnika a (np. „Ty będziesz nauczycielką, wiadania: z wiekiem rośnie liczba epizodów wiąza­
a my będziemy z Tenią chodziły do szkoły” - 3;6). nych w sposób przyczynowo-skutkowy (Stein 1988;
Wśród zdań podrzędnie złożonych dominują zdania Stein, Liwag 1997); z czasem opowiadania obejmują
przyczynowe (np. „Nic nie będę jadł, bo jestem śpiący wszystkie elementy strukturalne (wprowadzenie,
i zmęczony” - 4;1). W 5 roku życia większość dzieci streszczenie, charakterystyki przestrzenne, czasowe,
mówi płynnie w języku ojczystym, choć nie opano­ społeczne, psychologiczne przedstawianych zdarzeń
wuje jeszcze języka w pełni. i bohaterów, zakończenie, morał) oraz posiadają wy­
raźną kompozycję.
Świadomość metajęzykowa. W okresie średniego Trudność sprawia dzieciom wprowadzanie do ak­
dzieciństwa rozwija się językowa świadomość. Dzieci cji nowych bohaterów oraz budowanie ich psycholo­
przejawiają zaciekawienie tym, jak funkcjonują sło­ gicznych charakterystyk. Rozumienie i tworzenie
wa; zwracają uwagę na formę gramatyczną słowa i jej opowiadań zależy nie tylko od wiedzy dziecka na te­
związek ze znaczeniem, dostrzegają błędy w wypo­ mat rzeczywistości materialnej, ale również od wie­
wiedziach innych osób oraz rozumieją coraz lepiej, dzy na temat kontaktów międzyludzkich, właściwo­
czym jest słowo. Badania Berthoud-Papandropoulou ści i oczekiwań ludzi, celów i wartości, które
(1978) wykazały, że pięciolatki uważają, że słowami motywują ich do działania. W narracji splata się bo­
są tylko rzeczowniki odnoszące się do konkretnych wiem pejzaż akcji dotyczący zmian w rzeczywistości
przedmiotów, a dopiero siedmiolatki są skłonne uznać fizycznej (landscape of actiori) z pejzażem świado­
za słowa rzeczowniki o treści abstrakcyjnej, a także mości bohaterów opowiadania i samego opowiadają­
słowa z innych kategorii gramatycznych niosące waż­ cego (lanscape of consciousnessj (Bruner 1986; Bo-
ne treści, a więc czasowniki, przymiotniki, przysłów­ kus 1991, 2000). Kompetencja narracyjna wymaga
ki. Natomiast badania pod kierunkiem Karmiloff- ponadto wiedzy o specyficznych cechach wypowie­
-Smith wykazały, że między 4 a 5 rokiem życia dzi narracyjnej: sposobach rozpoczynania i kończe­
dzieci są zdolne do przypisywania statusu słowa nia opowiadania, zaznaczania następstwa zdarzeń,
wszystkim słowom bez względu na kategorię grama­ powiązań między nimi itd. Kompetencja narracyjna
tyczną (Karmiloff-Smith i in. 1996). rozwija się intensywnie między 7 a 10 rokiem życia.
Odgrywa ważną rolę zarówno w życiu dziecka, jak
Kompetencja narracyjna. Pod koniec 3 roku życia i dorosłego, opowiedzenie bowiem własnej history
można zaobserwować początki dziecięcych narracji jest sposobem na zrozumienie własnego doświadcze­
występujące w formie komentowania działań w cza­ nia, odkrycie jego sensu, a ponadto stanowi środek
porozumiewania się z innymi.
3 Przykłady wypowiedzi dzieci pochodzą z prowadzonego Dzieci opowiadają przede wszystkim o zdarze­
przez Przetacznikową dzienniczka mowy jej synka Jasia. niach codziennych, a liczba opowiadań o niecodzien-
218 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

modyfikacje znanych bajek (60%), część dzieci two­


Blok rozszerzający 8.3. Badania nad linią i po­ rzy własne oryginalne opowieści (25%), a tylko nie­
lem narracji które (15%) odtwarzają w całości usłyszane historie.
Narracja, zdaniem współczesnych badaczy, ma często Badacze (Applebee 1978) wskazują na związek
charakter konwersacyjny (Polanyi 1985); jest współtwo­ kompetencji narracyjnej z rozwojem myślenia. Mię­
rzona przez partnerów interakcji w sytuacjach takich jak dzy 2 a 5 rokiem życia dzieci przechodzą od przed­
towarzyska rozmowa czy wizyta u lekarza- Zmiany roz­ stawiania zbioru niepowiązanych ze sobą zdarzeń do
wojowe w zakresie współtworzenia narracji przez dzieci prawdziwej narracji. Dopiero u progu rozwoju myśle­
między 3 a 6 rokiem życia były przedmiotem badań nia pojęciowego możliwe staje się tworzenie właści­
Barbary Bokus (1991). Autorka stawiała przed dziećmi wych narracji, w których zdarzenia są zintegrowane
zadanie opowiedzenia historyjki obrazkowej; dzieci i związane z celem działań bohatera.
w wieku 3-6 lat tworzyły zarówno mononarracje, jak
Kluczową rolę w rozwijaniu narracyjnej kompe­
i występowały w roli współautorów narracji tworzonej
tencji dziecka odgrywają początkowo rodzice, a póź­
z rówieśnikiem. Okazało się, że struktury tekstów mo­
niej także nauczyciele. Dorośli mogą zachęcać dzieci
nologowych i współtworzonych przez dzieci 3-4-letnie
nie różnią się, natomiast różnice takie stają się wyraźne do opowiadania, czytając im i opowiadając historie,
u dzieci starszych, na korzyść tekstów współtworzonych. słuchając opowiadań dziecka, budując z dzieckiem
Okazało się także, że w dialogowych tekstach młodszych opowiadanie na temat zdarzenia, w którym wspólnie
dzieci, w porównaniu z tekstami monologowymi, pole uczestniczyli, zachęcając do samodzielnego czytania
narracji było bardziej rozbudowane. Oznacza to, że dzie­ opowiadań i wreszcie proponując spisywanie wła­
ci wprowadzały wiele sytuacji odniesienia, powiązanych snych historii. W ten sposób kompetencja narracyjna
w wymiarze czasu i przestrzeni. Z kolei w tekstach staje się podstawą rozwijania piśmienności.
współtworzonych przez dzieci starsze, linia narracji była
bardziej rozbudowana niż w ich tekstach monologowych.
Kompetencje konwersacyjne. W okresie średniego
Oznacza to, że dzieci potrafiły przedstawiać w opowia­
dzieciństwa doskonali się umiejętność prowadzenia
daniu ciąg następujących po sobie zmian w rzeczywisto­
konwersacji. Wraz z umiejętnością uwzględniania
ści, o której była mowa w dyskursie narracyjnym. Wraz
z wiekiem współnarratorów (3-6 lat) zmieniała się prag­ punktu widzenia odbiorcy, wypowiedzi egocentrycz­
matyka współdziałania w procesie tworzenia wspólnego ne (echolalie, monologowanie) są zastępowane przez
tekstu narracyjnego. U dzieci młodszych obserwowano społeczne formy wypowiedzi (np. pytania, prośby,
wyraźne zróżnicowanie wkładów inicjatora dyskursu, rozkazy, zaprzeczenia)9. Dziecko uczy się słuchać
który wprowadzał nowe sytuacje odniesienia, oraz kon­ i analizować wypowiedzi partnera, choć nie zawsze
tynuatora dyskursu, który przeprowadzał operacje na potrafi odnaleźć w nich istotne informacje, oraz uczy
wypowiedziach partnera. W starszym wieku przedszkol­ się modyfikować swoje komunikaty w zależności od
nym następowało równoważenie wkładów' partnerów potrzeb odbiorcy. Poznaje zwroty językowe służące
dyskursu. W każdym wieku obserwowano pewną prze­
nawiązywaniu i podtrzymywaniu interakcji. Młodsze
wagę inicjatora w rozwijaniu linii narracji i przewagę
dzieci prowadzą rozmowy złożone z luźno powiąza­
kontynuatora w rozbudowywaniu pola narracji. Rozbu­
nych replik - z łatwością uczestniczą w konwersacji
dowywanie pola narracji w przypadku młodszych dzieci
nie wpływa na rozwijanie linii narracji, natomiast taki nieuwarunkowanej tematem. Ich wypowiedzi zależą
efekt obserwuje się w przypadku dzieci starszych, kiedy od partnera rozmowy (Shugar 1982): w kontaktach
to rozbudowywanie pola narracji otwiera nowe możli­ z rówieśnikiem częściej zabierają głos, a ich wypo­
wości rozwijania linii narracji. Wraz z wiekiem rośnie wiedzi są dłuższe, bardziej konsekwentne i zróżnico­
pozycja kontynuatora dyskursu, który przejmuje kontro­ wane niż w kontaktach z dorosłym. W rozmowach
lę nad kolejnością zabierania głosu przez partnerów dys­ z dorosłym większą aktywność wykazują dziew­
kursu; w przypadku dzieci młodszych rolę taką pełni czynki i dzieci starsze, wkraczając w działanie part­
inicjator dyskursu. Zdaniem Bokus, sytuacja interakcji nera; rzadko natomiast występują działania wspólne.
przy współtworzeniu dyskursu stwarza okazję do ćwi­
Dzieci młodsze i chłopcy włączają dorosłego w dzia­
czenia różnych ról ważnych dla prowadzenia dialogu:
łanie własne. W diadach rówieśniczych młodsze
inicjatora, kontynuatora, słuchacza, kontrolera.
• dzieci starają się również włączyć partnera w działa­
nie własne, a starsze potrafią także dostosować dzia­
nych zdarzeniach wzrasta między 3 a 4 rokiem życia. łanie własne do działań partnera. Podstawą interakcji
Starsze dzieci podejmują tematy fikcyjne, znane z li­
teratury, telewizji lub będące wynikiem dziecięcego 9 Formy wypowiedzi egocentrycznych i społecznych przy­
fantazjowania. Ich opowiadania najczęściej stanowią toczono za: Piaget (2005).
8.4. Rozwój emocjonalny 219

rówieśniczej w wieku przedszkolnym jest wspólne czas rozmowy, starają się mówić na temat, nie prze­
działanie, przy czym w przypadku dzieci starszych rywać mówiącemu, być grzecznym w rozmowie,
większą rolę zaczyna odgrywać dialog służący ini­ a więc np. nie odmawiać wprost. Nie potrafią nato­
cjowaniu i koordynowaniu działań partnerów inte­ miast jeszcze korzystać z języka jako narzędzia kon­
rakcji. Dzieci młodsze rozmawiają o aktualnym dzia­ wersacji, a ich wypowiedzi są często niejasne i nie­
łaniu własnym i zdarzeniach sytuacyjnych, starsze ekonomiczne (Kielar-Turska 1989).
zaś podejmują rozmowy na temat wspólnego działa­
nia oraz tematy pozasytuacyjne (obejrzany film,
9
przeczytane opowiadania, wycieczka).
8,4. ROZWÓJ EMOCJONALNY
Szczególną rolę w rozmowie odgrywają pytania:
służą nawiązywaniu i podtrzymywaniu kontaktu, Zmiany rozwojowe w tej sferze dotyczą ekspresji
a także realizowaniu celu rozmowy, jakim jest zdo­ emocji (rozumienia i stosowania zarówno niewerbal­
bycie informacji. Tendencja do zadawania pytań jest nych, jak i werbalnych wyrazów emocji), kontroli
wyraźna w okresie dzieciństwa, a szczególnie wy­ oznak własnych stanów emocjonalnych, orientacji
raźnie zaznacza się między 4 a 5 rokiem życia. Okres w zakresie przyczyn emocji własnych i cudzych.
ten nazywany jest wiekiem pytań (Szuman 1939; Rozwój emocjonalny może zachodzić jedynie w sy­
Piaget 1966b, 2005). Wówczas najczęściej stawiane tuacjach społecznych, w kontaktach z innymi, we
są pytania, których źródłem jest obserwowanie przez wspólnym działaniu i dyskursie. Miejscem, gdzie
dziecko rozmaitych przedmiotów, zjawisk, zdarzeń dzieci uczą się, co myśleć o swoich emocjach i jak je
czy też ich obrazowych przedstawień (obrazki, fil­ wyrażać, jest rodzina.
my). Pytania dotyczące organizowania doświadcze­ Do ekspresji emocji używane są we wczesnej fa­
nia na podstawie własnego działania pojawiają się zie rozwoju środki niewerbalne (Parkinson 1999),
już u dzieci w wieku 3 lat i 6 miesięcy (3;6). Z kolei stanowiące podstawę interakcji dziecka z innymi
pytania zmierzające do uzyskania wyjaśnienia i upo­ osobami. Rozwojowe osiągnięcia w zakresie ekspre­
rządkowania wiedzy o świecie pojawiają się coraz sji emocji związane są z opanowaniem nazw emocji,
częściej aż do 5 roku życia, kiedy to ich liczba zaczy­ co pozwala na różnicowanie własnych przeżyć oraz
na spadać (Ligęza 1982). komunikowanie ich innym (Semin i in. 2002). Zdol­
Sprawności konwersacyjne dzieci u progu szkoły ność i skłonność do mówienia o emocjach zwiększa
są jeszcze niewielkie. Dzieci zdobyły pewne umiejęt­ się w wieku przedszkolnym (Dunn 1998). Znaczące
ności w zakresie zachowania się wobec partnera pod­ zmiany w rozumieniu i używaniu językowych okre-

Tabeia. 3.1. Rozwojowe różnicowanie językowego wyrażania przeżyć (oprać, własne)

Okres rozwojowy Językowa ekspresja emocji (na podstawie literatury)

2 rok życia Dziecko potrafi powiedzieć, czego się boi, co je cieszy (Przetacznikowa 1967); pojawiają się pierwsze
nazwy emocji (Bretherton, Beeghly 1982).

3 i 4 rok życia W słowniku dzieci 2- i 4-letnich 6,6% nazw czynności stanowią nazwy stanów i przeżyć (Szuman
1968b); zaznacza się wzrost zdolności i skłonności dziecka do mówienia o własnych emocjach oraz
refleksji nad nimi (Dunn 1998); dzieci mówią o swoich pragnieniach i preferencjach (Bartsch, Well-
man 1995); rozumieją 125 nazw emocji (Bretherton, Beeghly 1982); czterolatki są w stanie różnico­
wać źródła emocji ze względu na potrzeby i wymagania poszczególnych osób (Dunn, Hughes 1998).

5 i 6 rok życia W wypowiedziach dzieci dominują czasownikowe określenia emocji (Zarembina 1977; Kielar-Turska
2006a); dzieci sprawnie dekodują nazwy emocji (Saarni 1988); częściej używają nazw emocji pozy­
tywnych (Tatala 2000); nie potrafią przekształcać gramatycznej formy określenia emocji (np. radość
- radosny, radośnie; Kielar-Turska 2006a); podają definicje funkcjonalne i opisowe emocji (Górecka-
-Mostowicz 2005); mówią o przyczynach emocji oraz o sposobach radzenja sobie z emocjami.

Późne dzieciństwo Wzrasta liczba określeń emocji pozytywnych; o emocjach pozytywnych mówią częściej dziewczynki
(Camaioni 1997); wzrasta liczba określeń emocji negatywnych (Kopeć 2000; Kielar-Turska 2006a);
w wypowiedziach coraz częściej pojawiają się rzeczownikowe określenia emocji (Kielar-Turska
2006a).
220 fi 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

W wieku przedszkolnym dzieci są zdolne do


Blok rozszerzający 8.4. Etapy w rozwoju rozu­ określenia przyczyn takich emocji jak radość, smu­
mienia emocji (na podst.: Pons, Harris, de Ros- tek, złość; podają zarówno przyczyny społeczne, jak
nay 2004) i niespołeczne, a w przypadku strachu - fantastycz­
ne. W wyjaśnianiu przyczyn emocji dzieci coraz czę­
3 Etap I (w wieku 5 lat): rozumienie publicznych
aspektów emocji (rozumienie ekspresji emocji oraz ściej wraz z wiekiem odwołują się do stanów mental­
zewnętrznych przyczyn emocji). nych (Dunn, Hughes 2002). Potrafią również podać
3 Etap II (w wieku 7 lat): rozumienie mentalnej natury przyczyny emocji przeżywanych przeź rodziców oraz
emocji (rozumienie ich związku z pragnieniami opisać reakcje rodziców na przejawy przeżyć emo­
i przekonaniami oraz różnicy między emocjami rze­ cjonalnych dzieci (Rudkowska 2006).
czywistymi a okazywanymi). Dzieci w wieku przedszkolnym opanowują re­
□ Etap III (w wieku 9-11 lat): rozumienie refleksyjnej guły ekspresji emocji i nabywają umiejętności za­
natury emocji (rozumienie regulowania emocji, mo­ radczych, dzięki czemu mogą manipulować uczu­
ralnych przyczyn emocji oraz rozumienie emocji ciami innych osób, udając odpowiednie własne
mieszanych). przeżycia (Lazarus 1991). Obserwacyjne badania
Saarni (1984) dzieci w wieku 6-10 lat wykazały, że
młodsze nie potrafiły ukryć swoich emocji, choć
śleń emocji zachodzą między 5 a 7 rokiem życia; za­ niektóre (zwłaszcza dziewczynki) próbowały to ro­
znacza się wyraźna korelacja między rozumieniem bić. Dzieci w wieku przedszkolnym jeszcze nie są
nazw emocji a spontanicznym używaniem ich w sy­ świadome różnicy między tym, co czują, a tym, co
tuacjach komunikacyjnych (Kielar-Turska 2006a). okazują. Dopiero około 6 roku życia dostrzegają
Starsze dzieci w wieku przedszkolnym lepiej różnicę między uczuciami przeżywanymi a ujaw­
identyfikują emocje niż dzieci młodsze. Najłatwiej­ nianymi (Harris 1989).
sza do identyfikacji jest radość, a następnie, kolejno, Dla rozwoju rozumienia i wyrażania emocji
smutek, złość, strach (Denham, Couchoud 1990; Gó- przez dziecko istotne znaczenie mają interakcje spo­
recka-Mostowicz 2005), trudniejsze - ciekawość, łeczne z matką, a zwłaszcza jej rozmowy z dziec­
wstręt, pycha (Górecka-Mostowicz 2005), a bardzo kiem (Raikes, Thompson 2006; De Rosney, Hughes
trudne - zaskoczenie (Putko 2003). Identyfikacja 2006), emocjonalny język matki (Denham, Zoller,
emocji przez wskazywanie jest łatwiejsza niż przez Couchoud 2009), sprawność językowa dziecka (Cut­
nazywanie (Denham, Couchoud 1990). Rozumienie ting, Dunn 2006) oraz jego rozwój poznawczy
emocji u dzieci w przedziale 3-11 lat rozwija się (Dunn 1998; Harris 1989). Matki i rodzeństwo roz­
z wiekiem (Pons i in. 2003; Pons, Harris, de Rosnay mawiają częściej o emocjach z dziewczynkami
2004). Dzieci w wieku przedszkolnym radzą sobie (Dunn i in. 1991). Chłopcy są szczególnie wrażliwi
z rozpoznawaniem i nazywaniem emocji; z nazywa­ na negatywne reakcje matek w odpowiedzi na prze­
niem emocji radzi sobie większość czterolatków jawiane przez nich emocje (Denham, Zoller, Co­
(Cutting, Dunn 1999). Ponadto dzieci dobrze rozu­ uchoud 2009).
mieją emocje oparte na wspomnieniach. Mają nato­ Zauważane w wieku przedszkolnym zmiany
miast trudności z regulowaniem emocji i rozumie­ rozwojowe w sferze emocji pozwalają określić kie­
niem emocji mieszanych. runek tych zmian. Dzięki wzbogacaniu słownictwa
Dzieci 3-letnie są w stanie przewidzieć, jaka będzie oraz gramatycznemu i semantycznemu różnicowa­
emocjonalna reakcja człowieka na zdarzenie przykre niu określeń emocji, poszerzają się możliwości ję­
i przyjemne (Wellman, Woolley 1990), a także stan zykowego wyrażania emocji. Obserwuje się postęp
emocjonalny osoby, której pragnienie zostanie lub nie w rozumieniu werbalnych i niewerbalnych wyra­
zostanie zrealizowane (Leslie, Knobe, Cohen 2006). zów emocji. Obok zewnętrznych przyczyn emocji,
Dzieci 3-letnie uważają, że skutki czyichś działań mają dzieci coraz częściej zwracają uwagę na przyczyny
intencjonalny charakter, natomiast dzieci 5-letnie łączą mentalne. Rozumieją rolę emocji oraz korzystają z tej
z działaniami intencjonalnymi jedynie skutki negatyw­ wiedzy, kontrolując własne emocje w kontaktach
ne, skutki zaś pozytywne uważają za wynik działań nie- z innymi. Obserwowane zmiany są powiązane z in­
intencjionalnych (Leslie, Knobe, Cohen 2006). Wiedza nymi sferami rozwoju: poznawczą (zwłaszcza z teo­
o emocjach koreluje przede wszystkim ze sprawnościa­ rią umysłu), językową (opanowaniem nazw emocji),
mi językowymi i poznawczymi, w tym z rozumieniem społeczną (kontrolowaniem emocji w relacjach
fałszywych przekonań (Cutting, Dunn 1999). z innymi).
8.5. Rozwój społeczny 221

8J. ROZWÓJ SPOŁECZNY (1980), prowadzone metodą kliniczną Piageta, po­


zwoliły odkryć genezę dziecięcej przyjaźni, ustalić
Kompetencje społeczne przejawia się w zdolności przyczyny konfliktów między przyjaciółmi i sposo­
osiągania celów społecznych, angażowaniu się w zło­ by ich rozwiązywania, a także przyczyny rozpadania
żone interakcje społeczne, nawiązywaniu i utrzymy­ się przyjaźni. Ponadto Selman ustalił stadia rozwoju
waniu przyjaźni, włączaniu się w grupę i zdobywa­ przyjaźni w okresie od 5 roku życia do dorosłości.
niu akceptacji rówieśników (Denham 1998; Eisenberg, Stwierdził, że wczesne przyjaźnie cechuje tymczaso­
Fabes 1992). Kluczowym momentem dla rozwoju wość, zwracanie uwagi na zewnętrzne przyczyny
kompetencji społecznych jest wiek przedszkolny; konfliktu i próby rozwiązywania go w płaszczyźnie
problemy społeczne występujące w tym okresie fizycznej (np. wycofywanie się z sytuacji konflikto­
utrzymują się w okresach późniejszych (Winsler wej i przejście do innej formy aktywności). Przyczy­
i in. 2000). Dzieci w wieku przedszkolnym, które ny tego stanu rzeczy upatruje się w nieumiejętności
mają kłopoty z komunikowaniem swoich potrzeb, przyjmowania cudzej perspektywy. Badania (Gersh-
rozpoznawaniem podstawowych emocji i znajdowa­ man, Hayes 1983) wykazały jednak, że wiele przy­
niem rozwiązań konfliktów interpersonalnych mają jaźni w okresie średniego dzieciństwa cechuje wza­
też w późniejszym okresie większe trudności z na­ jemność partnerów i niezależność od zewnętrznych
wiązywaniem relacji z innymi i w mniejszym stop­ uwarunkowań. Zdaniem Dunn i Cutting (2009), rela­
niu korzystają ze stwarzanych przez szkołę warun­ cje przyjacielskie tworzone w wieku przedszkolnym
ków edukacyjnych (Kaiser i in. 2000; Parker, wykazują znaczną stałość w czasie i mogą stanowić
Gottman 1989). cenne źródło wsparcia w trudnych sytuacjach; stano­
Ważną umiejętnością jest rozwiązywanie proble­ wią kontekst wspomagający rozwój społeczny i mo­
mów społecznych, które wymaga takich umiejętności ralny. Howes (1996) uważa, że również reprezentacja
jak: przetwarzanie informacji społecznych, podejmo­ przyjaźni i przyjaciela formowana jest w wieku
wanie cudzej perspektywy, rozważanie alternatyw­ przedszkolnym i stanowi bazę dla dalszego jej roz­
nych planów działania, przewidywanie społecznych woju w wieku późniejszym. Tezę, iż jakość przyjaźni
konsekwencji działania oraz ocenę wyników działa­ w wieku przedszkolnym jest predyktorem przyjaź­
nia. Obserwacyjne badania dzieci w wieku od 3 lat ni w wieku szkolnym, potwierdzają badania Dunn,
i 6 miesięcy do 4 lat i 6 miesięcy (3;6—4;6) (Krasnor, Cutting, Fisher (2002), wskazujące na związek mię­
Rubin 2009) wykazały, że najczęściej celem ich dzia­ dzy doświadczaniem przyjaźni (przyjmowanie per­
łania jest wywołanie cudzego działania, nawiązanie spektywy emocjonalnej, rozumienie przyczyn emo­
kontaktu, uzyskanie informacji czy zwrócenie czyjejś cji, rozumienie fałszywych przekonań) w przedszkolu
uwagi. Dzieci kierują swoje działania najczęściej do a wartościowaniem przyjaźni w wieku szkolnym.
rówieśników własnej płci; stosują strategie w formie Dla kształtowania się kontaktów przyjacielskich zna­
dyrektyw lub orientowania partnera; wykazują wy­ czenie mają: wspólna zabawa w udawanie, kiedy to
trwałość w dążeniu do celu (w 50% przypadków prób dochodzi do podzielania przestrzeni wyobrażanej, co
nieudanych ponawiają próby) oraz elastyczność wiąże się z pewnym rodzajem intymności; podziela­
(w 80% przypadków prób nieudanych zmieniają stra­ nie i przeżywanie pozytywnych emocji w kontakcie
tegię). Autorkom udało się ustalić relacje między po­ oraz porozumiewanie się, nawet nieudane. Z przy­
dejmowanymi przez dzieci celami a strategiami pro­ jaźnią dodatnio korelują takie charakterystyki dziec­
wadzącymi lub nie do celu. Na przykład, aby wywołać ka jak: posiadanie teorii umysłu, rozumienie emocji,
działanie partnera, dzieci stosują takie strategie jak za­ sprawność językowa i poznawcza, ujemnie zaś - nie­
wołania, pytania, przyłączanie się, a w celu otrzyma­ które cechy temperamentu (nieśmiałość, nadaktyw-
nia informacji uruchamiają strategie takie jak dyrekty­ ność; Dunn, Cutting 2009).
wy, sugestie i pytania. Dzieci odrzucane przez rówieśników i nieposia-
dające stałych relacji przyjacielskich osiągają niskie
Kontakty z rówieśnikami - relacje przyjacielskie. wyniki w zadaniach badających rozumienie fałszy­
W wieku przedszkolnym tworzą się pierwsze dzie­ wych przekonań oraz słabo radzą sobie z odróżnia­
cięce przyjaźnie. Przyjaciel jest wyróżniany jako niem kłamstwa od pomyłki. Posiadanie przyjaciela
partner zabawy; przyjaciele dzielą się zabawkami; do wpływa pozytywnie na osiąganie wyników w wy­
przyjaciela częściej niż do innych kierowane są proś­ mienionych sferach, zarówno w przypadku dzieci
by, pozdrowienia; przyjaciele częściej przebywają ze popularnych, jak i odrzucanych przez grupę (Peter-
sobą, rozmawiają, patrzą na siebie. Badania Selmana son, Sięgał 2002).
222 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

Oprócz kontaktów z realnymi przyjaciółmi, znanymi, a także z postaciami fikcyjnymi (postacia­


dziecko może pozostawać w relacji z przyjacielem mi z filmów i bajek). W kształtowaniu prospołecz­
wymyślonym. Taki przyjaciel pojawia się, gdy dziec­ nych zachowań dziecka ważną rolę odgrywają takie
ko jest samotne, brak mu towarzyszy zabaw lub po­ oddziaływania wychowawcze jak: przekazywanie
trzebuje wsparcia, którego nie otrzymuje w rzeczy­ wzorów postępowania, uruchamiające proces mode­
wistości. W przekonaniu dzieci, relacja z wymyślonym lowania, oraz indukcja, polegająca na podawaniu
przyjacielem jest równie ważna albo ważniejsza niż wyjaśnień odwołujących się do dziecięcej ambicji
z realną osobą (Mauro 1991; za: Gleason 2002), a ich (Eisenberg 1992).
oczekiwania wobec wymyślonych i realnych przyja­ Oprócz zachowań prospołecznych obserwuje się
ciół są podobne (Gleason 2002). Posiadanie wymy­ negatywne zachowania społeczne, takie jak agresja
ślonego przyjaciela może mieć pozytywne skutki i brak posłuszeństwa. U dzieci w wieku przedszkol­
w postaci wyższych wyników w testach społeczno- nym obserwuje się dwie formy agresji10: instrumen­
-poznawczych (Taylor, Carlson 1997), większej talną i wrogą. Agresja instrumentalna (jnstrumen-
skłonności do współpracy z dorosłymi i rówieśnika­ tal aggressiori) występuje w dążeniu do osiągania
mi (Singer, Singer 1990). czegoś upragnionego - przedmiotu, miejsca; wywo­
łuje takie zachowania jak popychanie czy uderzanie.
Kontakty w rodzinie. Zdaniem wielu badaczy, waż­ Z kolei agresja wroga (hostile aggressiori), nazywa­
ną grupę socjalizacyjną. zwłaszcza we wcześniejszych na także agresją zorientowaną na osobę, jest obliczo­
fazach ontogenezy, stanowi rodzeństwo. W kontak­ na na sprawianie przykrości innej osobie, zarówno
tach z rodzeństwem dziecko doświadcza wielu, nie­ przez odwet, jak i sposób ustalenia dominacji. Star­
kiedy sprzecznych czy ambiwalentnych, uczuć; otrzy­ sze dzieci w wieku przedszkolnym są w stanie roz­
muje wsparcie w trudnych sytuacjach rodzinnych, poznać agresję wrogą, polegającą na rozmyślnym
takich jak np. rozwód rodziców. Trudne relacje z ro­ zadaniu komuś bólu. Agresja instrumentalna zanika
dzeństwem idą w parze z depresją, zachowaniami an­ w toku rozwoju, w miarę jak dziecko uczy się zacho­
tyspołecznymi (Dunn i in. 1994; Bank, Patterson, wywać kompromisowo w kontaktach z innymi. Bój­
Reid 1996; Epkins, Dedmon 1999). Wraz z wiekiem ki o przedmiot zanikają między 3 a 6 rokiem życia,
obserwuje się stopniowy spadek doświadczanych natomiast nasilają się formy agresji werbalnej: obra­
przeżyć w kontaktach z rodzeństwem (Buhrmester, żanie, grożenie. Agresja wroga wzrasta między 4 a 7
Furman 1990) oraz różnice płciowe: siostry są spo­ rokiem życia (Shantz 1987). Podobnie zachowują się
strzegane jako cieplejsze w kontaktach i rzadziej po­ dzieci obu płci. Chłopcy są jednak bardziej agresyw­
padają w konflikty niż bracia. W rodzinach pełnych ni niż dziewczynki, co zaznacza się w wielu kultu­
stwierdzono ujemną korelację między pozytywnymi rach. Są bardziej skłonni bić się, popychać, obrażać,
doświadczeniami w relacjach z rodzeństwem a pro­ grozić pobiciem (Crick, Grotpeter 1995). Zachowania
blemami z zachowaniem, natomiast w rodzinach zre­ agresywne chłopców nasilają się stale z wiekiem,
konstruowanych korelacja ta była dodatnia (Deater- u dziewczynek zaś zachowania agresywne początko­
-Deckard, Dunn, Lussier 2002). Pozytywna relacja wo zmniejszają się (do 2 roku), a potem nieznacznie
z rodzeństwem pełni funkcję ochronną przed do­ rosną (Legault, Strayer 1990). Różnice płciowe w tym
świadczaniem negatywnych skutków przykrych zda­ zakresie wyjaśniane są bądź to większą aktywnością
rzeń życiowych (Gass, Jenkins, Dunn 2007). fizyczną chłopców, bądź to wzmacnianiem stereoty­
pu płci przez odmienne zachowania rodziców (Fagot,
Prospołeczne i negatywne zachowania społeczne. Leinbach 1989).
Zachowania empatyczne, udzielanie pomocy, dziele­ Badania podłużne wykazują, że dziecięca agresja
nie się i współdziałanie uważane są za zachowania jest jednym z najlepszych predyktorów niedostoso­
prospołeczne; są one korzystne dla innych, a nie wania w późniejszym okresie. Chłopcy wykazują
bezpośrednio dla osoby czyniącej dobro. Zgodnie agresję bezpośrednią (overt), która wyrządza szkodę
z Hoffmana (1975) koncepcją empatii, wzrost zdol­ przez działanie fizyczne, dla dziewczynek zaś cha-
ności poznawczych pozwala dziecku rozumieć siebie
w relacji z innymi. Dzieci 3-4-letnie są bardziej
skłonne reagować prospołecznie na zmartwienia 10 Przez agresję rozumie się działanie, które jest podejmo­
wane z intencją szkodzenia innym. Pojawia się w rozwoju wów­
dzieci, z którymi weszły w relacje koleżeńskie, niż
czas, gdy dziecko zaczyna rozumieć, że jego zachowanie może
na kłopoty innych (Farver, Branstetter 1994). Starsze być przyczyną zmartwień innych osób, a jednocześnie wie, co
dzieci są zdolne do empatyzowania z osobami nie­ może osiągnąć ukazując, że jest zmartwione (Maccoby 1980).
8.6. Dziecięca moralność 223

(hard-to-manage) i niesprawiających trudności, pod­


czas zabaw w udawanie. Okazało się, że tematyka
zabaw dzieci trudnych wiązała się z agresją, nato­
miast dzieci niesprawiające trudności podejmowały
zabawy związane z magią. Podejmowanie zabaw
o tematyce agresywnej wiązało się z gorszym działa­
niem funkcji zarządzających. Stwierdzono także
istotną korelację ujemną między angażowaniem się
w wieku 4 lat w zabawę o tematyce negatywnej a ro­
zumowaniem moralnym w 6 roku życia.

Rycina 3.3. Przejaw agresji instrumentalnej w zachowaniu


4-letnich dziewczynek (fot. za: Franus 1975, s. 73)
8,6. DZIECIĘCA MORALNOŚĆ

Rozwój moralny współwystępuje z rozwojem w in­


rakterystyczna jest agresja pośrednia (relational), nych sferach, a mianowicie w sferze poznawczej,
która niszczy relacje społeczne (wykluczanie, plotki). emocjonalnej i społecznej. Jego początek wiąże się
Zachowania agresywne dzieci w wieku 3-5 lat do­ z poznaniem reguł obowiązujących w grupie spo­
strzegane są zarówno przez rówieśników, jak i przez łecznej, odróżnianiem dobra od zła oraz doświadcza­
nauczycieli i rzetelnie oceniane (Crick, Casas, Mo- niem poczucia winy i wstydu. Postępuje w kierunku
sher 2009). Wymienione formy agresji występują od podporządkowania się nakazom i zakazom doro­
u wszystkich dzieci bez względu na wiek i związane słych do zachowania zgodnego z normami społecz­
są z odrzuceniem przez rówieśników, brakiem ak­ nymi.
ceptacji z ich strony oraz ujemnie skorelowane z za­ W wieku przedszkolnym dziecko pozostaje pod
chowaniami prospołecznymi. Obie formy agresji są wpływem nakazów i zakazów dorosłych. Początkowo
związane z oznakami nieprzystosowania społeczne­ respektuje je, by uniknąć kary; stara się być posłuszne
go, choć nieco w innym zakresie u dziewczynek niż osobom, które mają nad nim władzę. Starsze dzieci
u chłopców. W przypadku chłopców zaobserwowano traktują podporządkowanie się nakazom jako instru­
korelację dodatnią między agresją pośrednią a ak­ ment do uzyskania nagrody. Zgodnie z koncepcją Pia-
ceptacją przez rówieśników tej samej płci, co być geta (1967), moralność dziecka oparta jest na posłu­
może wynika z uzyskania przez dziecko statusu szeństwie; dziecko podporządkowuje się normom
dziecka „kontrowersyjnego”, łubianego przez jed­ narzucanym przez dorosłych, których obdarza szacun­
nych, a odrzucanego przez innych. Ponadto agresja kiem. To właśnie szacunek wywołuje jednostronne
u chłopców może prowadzić do osiągnięcia wysokie­ wartościowanie i prowadzi do moralności polegającej
go statusu społecznego. na niewolniczym dostosowaniu się do narzuconych
Badania Pellegrini i in. (2007) dotyczące zacho­ przez innych reguł, do moralności heteronomicznej.
wania dzieci w wieku od 3 do 5 lat na terenie przed­ Wówczas dziecko kieruje się zasadami realizmu mo­
szkola wykazały, że wielość zachowań agresywnych ralnego. Uważa zatem, że należy postępować zgodnie
zmniejsza się w ciągu roku szkolnego, co uwarunko­ z literą, a nie duchem prawa i że żadne odstępstwa od
wane jest prowadzonym w tym środowisku procesem reguły nie są dopuszczalne. Takie traktowanie reguł
socjalizacji. Zachowania agresywne są częściej kiero­ może prowadzić do nielogicznych zachowań. Na przy­
wane wobec osób tej samej płci. Do rozstrzygnięcia kład, zgodnie z regułą: „nie należy innemu dziecku
konfliktu częściej prowadzi interwencja dorosłego niż zabierać zabawek”, nie odbiera młodszemu bratu no­
pogodzenie się zwaśnionych stron z ich własnej inicja­ życzek, które wziął do zabawy, mimo że brat może
tywy. Wygrywanie w sytuacji konfliktowej korespon­ zrobić sobie krzywdę. Ponadto, dla dziecka liczy się
duje z kooperacją, agresją, utrzymywaniem kontaktu wymiar materialny czynu, a nie intencja jego sprawcy.
wzrokowega oraz wzrostem dziecka. Na uwagę zasłu­ Badania Piageta nad ocenami -moralnymi prowadzone
guje współwystępowanie agresji i kooperacji, co wska­ metodą prezentowania historyjek z poleceniem oceny
zuje na jednoczesne angażowanie się dzieci w wieku zachowania bohaterów wykazały, że dzieci uważały
przedszkolnym w różne zachowania społeczne. za gorsze stłuczenie przez nieuwagę 11 filiżanek niż
Dunn i Huges (2001) prowadziły badania nad re­ rozbicie jednej filiżanki w sytuacji, kiedy bohater
lacjami dzieci 4- i 6-letnich, sprawiających trudności chciał skraść konfitury. Dziecko uważa, że każde
224 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

zachowanie naruszające regułę winno być ukarane, (skutek negatywnej oceny własnego zachowania)
a wielkość kary powinna być dostosowana do wielko­ i wstydu (reakcja na negatywną ocenę innych osób).
ści wyrządzonej szkody materialnej. Kara zaś powin­
na mieć formę sankcji ekspiacyjnej, prowadzącej do
odpokutowania za niezgodne z regułą zachowanie. 8.7. OSOBOWOŚĆ DZIECKA
Zdaniem Kohlberga (1984b), mamy w tym przypadku
do czynienia z przedkonwencjonalnym poziomem Specyficzny dla danej jednostki wzorzec tempera­
rozwoju moralnego. ’ mentu, emocji, zdolności intelektualnych rozwija się
głównie w jej kontaktach z rodziną i rówieśnikami.
W średnim dzieciństwie ujawniają się takie charak­
Stok rozszerzający 3.5. Historyjki piagetowskie terystyki osobowościowe jak: skąpstwo, uległość,
do badania ocen moralnych chęć podobania się innym. Rozwój osobowości dzie­
ci postępuje równocześnie z ich rozwojem społecz­
A. Pewien mały chłopiec imieniem Janek jest w swo­
im pokoju. Wołają go na obiad. Wchodzi do jadal­ nym, emocjonalnym i poznawczym.
ni. Ale za drzwiami stało krzesło. Na krześle była
taca, a na tej tacy piętnaście filiżanek. Janek nie Identyfikacja płci. Procesem, który odgrywa zasad­
mógł wiedzieć, że to wszystko znajduje się za niczą rolę w kształtowaniu się osobowości jest socja­
drzwiami. Wchodzi: drzwi trącają tacę i buch - lizujący proces identyfikacji. To dzięki temu proce­
piętnaście filiżanek się tłucze. sowi dziecko próbuje widzieć, czuć i działać jak
B. Był sobie pewien chłopczyk, który nazywał się znaczące osoby w jego otoczeniu. Proces ten pozwa­
Henryk. Pewnego dnia, kiedy mama wyszła, chciał la jednostce spostrzegać siebie w kategoriach spo­
wziąć konfitury z szafy. Wszedł na krzesło i wy­
łecznych - w kontekście rodziny, grupy sąsiedzkiej,
ciągnął rękę. Ale konfitury stały za wysoko i nie
religijnej, narodowej, a przede wszystkim w grupie
mógł ich dosięgnąć. Kiedy próbował je wziąć, po­
wyznaczonej przez płeć.
trącił filiżankę. Filiżanka spadła i potłukła się.
Proces ustalania tożsamości płciowej przypada
Pytania zadawane dziecku: właśnie na wiek przedszkolny. Zagadnieniu temu
Zrozumiałeś dobrze te historyjki? Co zrobił ten pierw­ psychologowie rozwojowi poświęcili wiele uwagi,
szy chłopiec? A ten drugi? Dlaczego ten pierwszy po­ wskazując na takie procesy leżące u podstawy iden­
tłukł filiżanki? A drugi? Czy jeden z nich jest gorszy tyfikacji z płciąjak: różnicowanie i integracja (Freud),
niż drugi? Kogo ukarałbyś surowiej, gdybyś był tatu­ obserwacja i naśladowanie (Bandura), poznanie
siem? (Kohlberg) czy też kombinacja wymienionych proce­
sów. Zgodnie z koncepcją Freuda, dzieci już w 1 ro­
ku życia są w stanie rozpoznawać obiekty podobne
Rozwój moralny wiąże się także z odróżnianiem do siebie - proces ten nazywa pierwotną identyfika­
dobra od zła. Wewnętrznym przewodnikiem w tym cją (primary identificatioii). Wtórna identyfikacja
zakresie jest sumienie. Jest ono zbiorem norm i war­ (secondary identificatioii) występuje po 3 roku życia
tości, w które człowiek wierzy i do których chce do­ jako usiłowanie upodobnienia się do modela. Małe
stosować swoje postępowanie. Początki kształtowa­ dziewczynki zaczynają identyfikować się z matką,
nia się sumienia związane są z poczuciem normy, natomiast chłopcy z ojcem.
które można obserwować już u dzieci 2-letnich: Zdaniem Bandury, chłopcy obserwują i naśladują
dziecko odróżnia przedmiot o. wyglądzie zgodnym chłopięce zachowania, ponieważ są za nie nagradza­
z przyjętą „normą’ od przedmiotu uszkodzonego. ni, podczas gdy dziewczynki są nagradzane za za­
Potrafi także odróżnić to co dobre, tzn. akceptowane chowania dziewczęce. Z kolei Kohlberg dowodzi, że
przez rodziców, od tego, co przez rodziców nieak­ pojęcie roli płciowej jest wynikiem strukturowania
ceptowane, czyli złe. Swoje złe, nieakceptowane własnego doświadczenia, a nie biernego treningu
przez dorosłych zachowania często przypisuje in­ społecznego. Od początku okresu przedszkolnego
nym: zwierzętom, zabawkom lub postaciom wyima­ dzieci spędzają większość czasu z rówieśnikami tej
ginowanym. Od około 4 roku życia dzieci zaczynają samej płci (Maccoby 1998), co zostało potwierdzone
odczuwać wewnętrzny powściąg, choć nie rozumieją w badaniach międzykulturowych (Whiting, Edwards
jeszcze istoty nakazów i zakazów. Istotną rolę odgry­ 1973). Zjawisko to związane jest z przygotowywa­
wa w tym względzie rozumienie przeżyć innych niem dzieci do pełnienia dorosłych ról zróżnicowa­
osób, a także rozwój takich uczuć jak poczucie winy nych płciowo (Pellegrini i in. 2007).
8.7. Osobowość dziecka 225

Zdolność do samokontroli. W wieku przedszkol­ głej w czasie. Na przykład, w sytuacji wyboru mię­
nym rozwija się zdolność do samokontroli, czyli dzy zjedzeniem małego cukierka natychmiast lub
działania zgodnie z oczekiwaniami autorytetów, na­ dużego, ale następnego dnia, dzieci przedszkolne
wet w sytuacji braku zewnętrznej kontroli. Samo­ w większości preferowały natychmiastowe otrzyma­
kontrola ma złożony charakter i obejmuje: kontrolę nie małego cukierka, dzieci zaś w 12 roku życia
poznawczą, motoryczną, odraczanie gratyfikacji zwykle oczekiwały na większy (Mischel 1968).
oraz utrzymywanie uwagi (Cantor, Kihlstrom 1987). Można zatem stwierdzić, iż zdolność do samo­
Badania McCabe i Brooks-Gunn (2007), którymi kontroli zaczyna rozwijać się między 3 a 6 rokiem
objęto dzieci w wieku od 3 do 5 lat, wykazały, że życia. Stopniowo dzieci stają się zdolne do planowa­
pięciolatki cechuje wyższy poziom samokontroli niż nia swoich działań, działają systematycznie, są w sta­
dzieci 3-4-letnie. W zadaniu badającym odraczanie nie dostosować się do próśb i zaleceń rodziców czy
gratyfikacji, pokusie podglądania pakowanego przez nauczycieli oraz do kulturowych norm, bez koniecz­
eksperymentatora za plecami dziecka prezentu nie ności zewnętrznej kontroli. Od 5 roku życia obser­
potrafiło oprzeć się 56% trzylatków, 37% czterolat­ wuje się przejawy wrażliwości na krytykę oraz różne
ków i tylko 17% pięciolatków. Ponadto rzadziej po­ postawy wobec niepowodzeń: postawę mistrzowską,
kusie podglądania ulegały dziewczynki. Stwierdzo­ kiedy porażka traktowana jest jako chwilowe niepo­
no także pogorszenie się umiejętności samoregulacji wodzenie możliwe do przezwyciężenia, oraz postawa
w sytuacji realizowania zadania w grupie rówieśni­ bezradności jako wyraz własnej beznadziejności,
czej; w takiej sytuacji zanikają także różnice zwią­ niemożliwości przezwyciężenia porażki (Smiley,
zane z wiekiem i płcią. Osiągnięciem rozwojowym Dweck 1994).
jest zdolność do powstrzymywania się od natych­
miastowego reagowania na pobudzenia i planowa­ Rozwój obrazu własnej osoby. Dzieci wchodzą
nie działania. w okres średniego dzieciństwa ze świadomością wła­
Maccoby (1980) wyróżnia cztery rodzaje po­ snej odrębności. Możliwości poznawcze rozwijające
wstrzymywania się, których opanowanie zapewnia się w wieku przedszkolnym pozwalają im zastanowić
samokontrolę, mianowicie: powstrzymywanie się od się nad sobą samym. Zaczyna się rozwijać obraz wła­
(1) natychmiastowego działania, (2) ujawniania emo­ snej osoby - jako zestaw przekonań o swoich wła­
cji, (3) szybkiego wyprowadzania wniosków oraz snych cechach. Obraz własnej osoby nosi cechy wy­
(4) dokonywania wyborów bez rozważenia sytuacji. nikające z typu dziecięcego myślenia: jest bardzo
Małe dzieci nie potrafią powstrzymać się od dzia­ konkretny. Składają się nań: imię, posiadane rzeczy,
łania pod wpływem bezpośrednio działających bodź­ codzienne zachowania (Keller, Ford, Meecham 1978).
ców. Dopiero w 4 roku życia zaczynają świadomie Już dzieci w wieku 3 lat i 6 miesięcy (3;6) próbują
kontrolować intensywność swoich emocji. Młodsze opisywać siebie, uwzględniając swoje przekonania,
dzieci w sytuacji rozwiązywania jakiegoś zadania (np. emocje i cechy (Eder 1989). Nie odwołują się jednak
polegającego na wyborze figury podobnej do modelu, jeszcze w samoopisie do takich określeń jak np. po­
spośród wielu podanych), odpowiadają szybko, bez mocny, przyjazny czy prawdomówny. Odróżnianie
namysłu i zwykle popełniają błędy, podczas gdy star­ siebie od innych, zaczynające się już we wczesnym
sze dzieci powoli zapoznają się z sytuacją, analizują dzieciństwie, wyraża się m.in. w używaniu zaimków
warunki zadania i dzięki temu polepszają swoje wyni­ dzierżawczych „mój” i „twój”. W interakcjach z ró­
ki (Messer 1976). Badania Gardnera i Rogoff (1990) wieśnikami dzieci używają zaimka „mój” do okre­
wykazały, że dzieci w 3 roku życia nie zwracają uwa­ ślenia obiektów, które, jak uważają, do nich należą
gi na ograniczenia zadań i dlatego ich nie rozwiązują, (Levine 1983). W sytuacjach konfliktów rówieśni­
natomiast w 4-6 roku zaczynają planować swoje dzia­ czych używanie określenia „to moje” jest nie tyle
łania, chociaż zwykle nadal nie odnoszą sukcesu. wyrazem samolubstwa dziecka, ile znakiem wyty­
Między 5 a 10 rokiem życia wzrasta rozwaga w odpo­ czania granic między „ja” a „inni”, a więc jest prze­
wiadaniu na pytania, co powoduje wydłużenie czasu jawem rozwoju osobowości. Odróżnienie siebie od
odpowiedzi (Salkind, Nelson 1980). innych pozwala małym dzieciom zarówno współ­
Dzieci przedszkolne mają kłopoty z odraczaniem działać ze sobą w zabawie, jak i rozwiązywać kon­
gratyfikacji. Dopiero pod koniec późnego dzieciń­ flikty.
stwa posiadają wiedzę o tym, że często lepiej jest Dla rozwoju obrazu własnej osoby ważne jest
zrezygnować z natychmiastowego uzyskania małej również odróżnianie działań intencjonalnych od
nagrody na rzecz osiągnięcia większej, chociaż odle­ przypadkowych. Już dzieci w 2 roku życia potrafią
226 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

zapowiadać czynności, które wykonają. Odróżniają ne i zawodowe, dzieci zaś zdiagnozowane jako agre­
zamierzone działania własne od takich, które są od sywne, w młodości częściej popadały w konflikty,
nich niezależne, zdarzyły się przypadkowo, co po­ miały gorsze osiągnięcia edukacyjne i częściej wcho­
zwala im na obronę siebie (np. „to nie ja zrobiłem”). dziły w konflikt z prawem.
Około 3 roku życia stosują to rozróżnienie w odnie­
sieniu do działań innych osób. Jednocześnie podają
informacje służące stwierdzeniu intencjonalności
8.8, FORMY AKTYWNOŚCI
działania, np. zwracają uwagę na zgodność zapowie­
dzi działania z samym działaniem, koncentrują uwagę Rytm aktywności zmienia się między 4-5 a 10-11
na działaniu, wskazują wpływ czynników zewnętrz­ rokiem życia. W wieku przedszkolnym związany jest
nych (np. próśb, poleceń). Umiejętność odróżniania w dużej mierze z rytmem zajęć, a dopiero po 11 roku
zachowań zamierzonych od przypadkowych pozwala życia zaczyna być związany z rytmem biologicznym
właściwie oceniać negatywne zachowanie innego człowieka (Janvier, Testu 2007). W wieku przed­
dziecka - jako przypadkowe lub jako agresywne. szkolnym dominującą formą aktywności jest zabawa;
Warto zauważyć, że dzieci bardzo agresywne mają dziecko chętnie uczy się, a także uczestniczy w pra­
trudności z diagnozowaniem intencji zachowań in­ cach domowych dorosłych.
nych osób; dostrzegają wrogie motywy nawet w sytu­
acji działań niezamierzonych (Quiggle i in. 1992). Zabawa. Na wiek przedszkolny przypada inten­
Dzieci te wymagają specjalnej pomocy w interpretacji sywny rozwój zabawy. Dziecko podejmuje zabawę
zachowania innych osób. z naturalnych skłonności; jak twierdzi Claparede:
W wieku przedszkolnym kształtuje się również dziecko jest po to, aby się bawić. Zarazem zabawa
samoocena, czyli zespół sądów oceniających samego w istotnej mierze kreuje dziecko. Od dzieciństwa do
siebie. Samoocena zajmuje szczególne miejsce w roz­ starości pierwiastek ludyczny przenika wszystkie
woju obrazu własnej osoby, powoduje, iż sądy opiso­ dziedziny ludzkiej aktywności. Można je sklasyfi­
we na swój temat utrwalają się. Warto zaznaczyć, że kować według kryterium społecznego, wyróżniając
dzieci przed 7 rokiem życia nie różnicują kompeten­ za Parten zabawy samotne, równoległe, wspólne
cji w poszczególnych dziedzinach aktywności. Czę­ oraz zespołowe, związane z kooperacją uczestników
sto oceniają swoje zdolności bardzo wysoko, nie do­ zabawy. Wiek przedszkolny to okres zabaw wspól­
ceniając stopnia trudności rozwiązywanych zadań nych oraz zabaw ze współdziałaniem. Ze względu
(Harter 1990). na rodzaj aktywności i używane materiały, wyróż­
Badania podłużne wykazują, że większość cech nia się: zabawy ruchowe (ze skakanką, z piłką),
osobowości jest względnie stabilna (Roberts, DelVec- konstrukcyjne (budowanie z klocków, różnego ro­
chio 2000) i pozwala na przewidywanie określonych dzaju mas), tematyczne, zwane także zabawami
konsekwencji w dorosłości". Do takich cech należą w role (w dom, w lekarza) oraz gry dydaktyczne
agresywność i wycofanie. Badania podłużne Duna- (gry planszowe, komputerowe). Wszystkie te rodza­
din Study wykazały, że dzieci charakteryzujące się je zabaw można obserwować u współczesnych dzie­
w wieku przedszkolnym niską kontrolą temperamen- ci, choć najczęściej podejmowane są gry kompute­
talną, w wieku 26 lat cechowała wyższa negatywna rowe, podczas gdy dla dzieci z lat siedemdziesiątych
emocjonalność, niższa ugodowość, niższa otwartość XX wieku charakterystyczne były zabawy kon­
na doświadczenie, wyższa neurotyczność. Z kolei strukcyjne i tematyczne, a dla dzieci okresu mię­
dzieci w wieku przedszkolnym wycofane w niezna­ dzywojennego - zabawy ruchowe ze śpiewem (Kie-
nych sytuacjach i w środowisku społecznie oceniają­ lar-Turska 1999b).
cym, w dorosłości charakteryzowała niższa pozy­ W wieku przedszkolnym obserwuje się sponta­
tywna emocjonalność i niższa ekstrawertywność. niczne zabawy społeczne, zabawy ze współdziała­
Podobne dane przyniosły podłużne badania Asen- niem, jak określała je Parten (1932). Zabawy te składa­
dorpf i współpracowników (Asendorpf, Denissen, ją się z następujących po sobie niedosłownych
van Aken 2008): dzieci, które w wieku 4-6 lat były zachowań, spójnych z niedosłownymi zachowaniami
zdiagnozowane jako wycofane, w 23 roku życia na­ partnera (Garvey 2009). Niedosłowność zachowań
dal były wycofane, podejmowały później role rodzin- przejawia się w przerysowaniu lub zminimalizowaniu
gestów. Taka zabawa wymaga pewnych zdolności,
" Na temat stabilności i ciągłości zmian rozwojowych zob, mianowicie: odróżniania zabawy od rzeczywistości,
podrozdz. 2.1.2. przestrzegania reguł zachowania zgodnie z przyjętą
8.8. Formy aktywności ii 227

rolą, podzielania wyobrażeń i współdziałania w two­ zynem. W zabawie tej dziewczynka udawała, że jest
rzeniu tematu. W zabawach społecznych dzieci mają kuzynem. Takie zabawy mogą stawać się z czasem co­
możliwość kontrolowania środowiska fizycznego oraz raz bardziej złożone. Przejawia się w nich wyobraźnia
zachowania innych osób. Obserwacyjne badania Car­ reprodukcyjna i elementy indeksacji. Kiedy dziecko
ycy spontanicznych zabaw dzieci w wieku 3, 4 i 5 lat zaczyna zastępować rzeczywiste sceny wyobrażony­
pozwalają sądzić, że bardziej zaawansowana struktura mi, mamy do czynienia z kombinacją symboli (pod­
rytualnych interakcji zabawowych zapewnia podstawę stadium 3). Dzieci mogą wytwarzać całe sceny i two­
rozwoju bardziej wyspecjalizowanych, już nierytual- rzyć nowe postacie.
nych, typów konwersacji. W stadium II (4-7 rok życia) zabawa symbo­
Na wiek przedszkolny przypada intensywny roz­ liczna staje się uporządkowana; w zabawie następu­
u-,ł wój zabaw symbolicznych. Zabawa symboliczna roz­ je odtwarzanie rzeczywistości, a role uczestników
! wija się biorąc początek z prostszych form aktywno­ dopełniają się nawzajem. Zabawy takie są stopnio­
ści dziecka i zawsze zakłada zastępowanie jednych wo wypierane przez gry z regułami. W zabawach
przedmiotów drugimi, a więc rozumienie relacji zna- symbolicznych dzieci używają wielu przedmiotów,
czący-znaczony. Rekwizyt w zabawie otrzymuje no­ które zastępują właściwe i pozwalają różnicować
we znaczenie. Początkowo widać pewne podobień­ między elementami oznaczanymi a oznaczającymi.
stwo między zastępującym a zastępowanym obiektem, Stopniowo aktywność symboliczna dziecka oddzie­
z czasem zaś prawie wszystko może zastępować real­ la się od gestu i działania z przedmiotami. Coraz
ny przedmiot. bardziej wiąże się z przyjmowaniem ról i związa­
Zabawa symboliczna służy ćwiczeniu wyobraźni. nych z nimi reguł. Dziecko poznaje zatem w zaba­
Zdaniem Piageta (1962), to dziecko asymiluje w za­ wie nie tylko właściwości obiektów, które stanowią
bawie świat do swojego ego, a nie dostosowuje swoje podstawę do ustalania ich zastępników znaczenio­
pomysły do rzeczywistości. W rozwoju zabawy dzie­ wych, ale także świat społeczny: role, wartości, tra­
cięcej Piaget wyróżnił dwa stadia, a w ramach każ­ dycje, zwyczaje. Wyrazem zdobywanej przez dziec­
dego z nich kilka podstadiów. ko orientacji w tym zakresie jest budowanie
W stadium I (1-4 rok życia) dokonuje się: (1) pro­ w wyobraźni swoich światów, czego przejawem są
jekcja symbolicznych schematów na nowe obiekty; zabawy w dom, w gospodarstwo, w miasta czy na­
(2) rozdział między indeksami a działaniami oraz wet kraje. W zabawach dzieci poznają różne role
(3) kombinacja symboli. Projekcja symbolicznych społeczne (rodzinne, zawodowe), które jednocześnie
schematów (podstadium 1) na nowe obiekty przyjmuje są związane z płcią, co pomaga dziecku w zdoby­
początkowo formę projekcji schematów znanych, a na­ waniu tożsamości płciowej. Szczególną rolę odgry­
stępnie schematów naśladowczych. W pierwszej for­ wają zabawy z zabawkami do przytulania. Zabawy
mie chodzi o reprodukowanie przez dziecko na niby te mają znaczenie dla emocjonalnego rozwoju dziec­
własnych działań w odniesieniu do nowych obiektów ka - „przytulanki” pomagają dziecku przejść od
(dziecko może najpierw udawać płacz lalki, potem emocjonalnego kontaktu z matką do emocjonalnej
płacz misia i innych zabawek, a wreszcie płacz buta). autonomii. Niekiedy rolę taką pełnią wyimaginowa­
W przypadku drugiej formy chodzi o zastosowanie ni towarzysze zabaw.
schematów działań zaobserwowanych u innych osób
w odniesieniu do nowych obiektów. Piaget podaje, że Uczenie się. Uważa się, że dzieci w wieku przed­
jego córeczka Jacąueline udawała czyszczenie podłogi szkolnym są zainteresowane poznawaniem świata
za pomocą muszelki, naśladując czynności zaobser­ i lubią się uczyć. Wygotski (1971) pisał wprost:
wowane u gosposi. Z czasem (podstadium 2) działania „przedszkolak lubi myśleć” i zalecał w tym okresie
dziecka stają się coraz bardziej odróżnicowane od te­ uczenie się spontaniczno-reaktywne, które zwią­
go, co oznaczają - gest staje się coraz bardziej nieza­ zane jest z proponowaniem dziecku takiego progra­
leżny od rekwizytu. Najpierw mamy do czynienia mu. jaki wydałby się mu interesujący. Badania Pa­
z prostą identyfikacją jednego obiektu w drugim, jak trick i współpracowników (2008) wykazały, że
np. identyfikowanie przez dziecko działania „biegnie chłopcy w wieku przedszkolnym wykazują w więk­
koń” w posuwaniu palcem po stole. Takie proste iden­ szości (72%) pozytywne nastawienie do uczenia się
tyfikacje można obserwować już w 2 roku życia dziec­ i uważają, że uczenie się jest łatwe i przyjemne. Po-
ka. W tym okresie występują także gry imitacyjne. zos-tałe dzieci bądź to uważają uczenie się za zada­ i

Piaget (1962) opisuje zabawę Jacąueline (w wieku nie trudne, w którym nie są dobre, bądź też nie ?
1 roku i 10 miesięcy) w chowanego z nieobecnym ku- lubią się uczyć, choć uważają uczenie się za zadanie
228 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

łatwe. Okazało się, że dzieci o nieadaptacyjnych ści w rysunku. Okres ten badacze określają za pomo­
wzorcach uczenia się doświadczają mniejszej liczby cą następujących terminów: idioplastyka, realizm in­
wspierających interakcji z nauczycielem w porów­ telektualny, okres schematu. Należy zwrócić uwagę
naniu z dziećmi, które wykazują optymistyczny na następujące cechy dziecięcych rysunków w wieku
profil motywacyjny. przedszkolnym:
W wieku przedszkolnym obserwuje się rozwój
1) organizowanie się języka graficznego, co znajdu­
zdolności do uczenia się, wzrasta zdolność do zacho­
je wyraz w przestrzeganiu reguł składniowych
wania się według planu, w sposób strategiczny i /or­
dotyczących ułożenia elementów w pionie i po­
ganizowany, polepsza się sprawność i plastyczność
ziomie, porządkowania przestrzeni na osi góra-
w zgraniu myślenia i działania, możliwe staje się teo­
-dół oraz łączenia elementów (Wallon, Cambier,
retyczne planowanie i podejmowanie decyzji.
Engelhart 1993);
2) symboliczne ujmowanie formy, co wyraża się
Rysunek jako forma ekspresji reprezentacji po­
w znajdowaniu typowych form dla przedstawia­
znawczej. Rysunek łączy w sobie ikoniczne i symbo­
nia danej kategorii, np. człowieka, domu, drzewa
liczne aspekty oznaczania. Ogólny trend rozwojowy
(Szuman 1990);
prowadzi od bazgrot do symboli graficznych. Ba-
3) oderwanie się od uwarunkowań percepcyjnych
zgroty dziecięce mają początkowo charakter nie-
i przedstawianie wiedzy o rzeczywistości. Ry­
przedstawiający i są wynikiem pozostawiania śladów
sunki dziecięce tego okresu cechuje wzorcowość
ołówka na papierze. Bazgroty przedstawiające poja­
(dziecko uwydatnia w rysunku najistotniejsze ce­
wiają się wówczas, gdy dziecko potrafi rysować pro­
chy rysowanego obiektu), przejrzystość (dziecko
ste kształty geometryczne i ich kombinacje oraz
rysuje to, co wie, ignorując granice świata wizu­
traktować je jako graficzne symbole.
alnego) oraz przekształcanie rysowanych obiek- >
Zdaniem Golomb (1992), proste kształty stano­
tów (dziecko dokonuje przekształceń, by przed­
wią wsporniki pamięci - pomagają w przypominaniu
stawić trójwymiarowe obiekty na dwuwymiarowej
sobie, co dana reprezentacja graficzna przedstawia.
płaszczyźnie; Luquet 1967; Szuman 1990);
W tym czasie ogólną funkcję symboliczną pełni gło-
4) zaznaczanie subiektywnego stosunku do przed­
wonóg: kombinacja okręgu i linii prostych. Tej formy
stawianego obiektu - dla dziecięcych rysunków
graficznej używa dziecko zarówno do przedstawia­
charakterystyczne są przekształcenia afektywne
nia postaci ludzi, jak i zwierząt. Także dzieci niewi­
(Szuman 1990);
dome od urodzenia, rysując człowieka, używają
5) trudności w przedstawianiu trójwymiarowej
kombinacji okręgu i linii prostych12.
przestrzeni na dwuwymiarowej płaszczyźnie
Zestawiając proste kształty, dzieci rysują to, co
kartki; problem ten dzieci rozwiązują stosując,
wiedzą o danym obiekcie. Ich rysunki są ikonicznymi
kolejno w rozwoju, układ pasowy, układ topogra­
symbolami, które przypominają elementy rzeczywisto­
ficzny, układ kulisowy;
ści. Czasem, gdy dziecko doskonali przedstawianie
6) zaznaczanie się zależności rysunku od kontekstu
trójwymiarowych przestrzeni na dwuwymiarowej kart­
kulturowego.
ce i koordynuje różne punkty widzenia jakiegoś obiek­
tu, zaczyna przedstawiać na rysunku to, co widzi. W badaniach nad dziecięcymi rysunkami zwró­
W okresie bazgrot dziecko ćwiczy sprawność cono uwagę na przedstawianie tematów znanych oraz
manualną pozwalającą na pozostawianie śladów charakterystycznych dla danej kultury (Dennis 1960;
ołówka na papierze oraz rozwija umiejętność symbo­ Adler 1989). Adler (1989) przeprowadziła badania
licznego przedstawiania obiektów i zjawisk. Okres w 29 krajach, proponując dzieciom w wieku od 5 do
ten kończy, zdaniem Wallona i Cambier (Wallon, 12 lat narysowanie sceny z drzewem owocowym.
Cambier, Engelhart 1993), wypracowanie systemu Analiza 4314 rysunków potwierdziła hipotezę gło­
ekspresji graficznej. szącą, że dzieci w tym wieku rysują znane obiekty
W okresie średniego dzieciństwa dokonuje się - w istocie badane dzieci rysowały znane drzewa
rozwój symbolicznego przedstawiania rzeczywisto­ owocowe i znane sceny. Potwierdzenie znalazła, rów­
nież hipoteza na temat kulturowego uwarunkowania
rysunku: dzieci zaznaczały w rysunkach szczegóły
12 Warto zaznaczyć, że nie od razu badacze dziecięcych ry­
sunków zauważyli fazę bazgrot i traktowali ja. jako istotna, w roz­ charakterystyczne dla społeczności, w której żyły
woju umiejętności rysowania (np. fazy takiej nie wyodrębniał (rodzaj czynności wykonywanych przez przedstawia­
Kerchensteiner). ne postacie, rodzaj ubioru itp.).
8.9. Podsumowanie. Charakterystyka zmian rozwojowych w okresie średniego dzieciństwa 229

e)

Rycina 8.4. Zestaw rysunków dziecięcych przedstawiający trend rozwojowy: a) Głowonóg (Wojtuś, 3;6 lat); b) Schemat człowie­
ka - prosty (Paweł, 4 lata); c) Schemat człowieka złożony (Ula, 5;6 lat); d) Poziome uporządkowanie przestrzeni na rysunku
(Łukasz, 5;8 lat); e) Rysunek topologiczny (Ola, 6 lat); za: Psychologia rozwoju człowieka, WN PWN, t. 2, s. 104).

3.9. PODSUMOWANIE theta, postępuje synchronizacja różnych pól mózgu,


CHARAKTERYSTYKA ZMIAN co stanowi podstawę kontrolowania własnych za­
chowań oraz kierowania procesami psychicznymi.
ROZWOJOWYCH W OKRESIE ŚREDNIEGO
3) Wzrasta sprawność motoryczna dziecka: doskona­
DZIECIŃSTWA
lą się sprawności już opanowane, stają się harmo­
1) Zmiany rozwojowe w sferze fizycznej nie są już nijne i plastyczne, opanowywane są nowe spraw­
tak intensywne jak w okresach poprzednich. ności. Zaznacza się potrzeba ruchu (głód ruchu)
Transformacjom podlega sylwetka dziecka: na­ oraz zróżnicowanie płciowe w tym zakresie.
stępuje jej wydłużanie się; rozrasta się twarzowa 4) Poprawia się integracja sensomotoryczna, zwłaszcza
część mózgoczaszki. oko-ruchowa, rozwija się wrażliwość w zakresie
2) Zmianom podlega funkcjonowanie mózgu: postępu­ słuchu muzycznego i fonemowego. Zmiany te stano­
je mielinizacja włókien nerwowych, produkcja che­ wią podstawę opanowywania sztuki czytania i pisa­
micznych neuroprzekaźników, zwiększa się rola fal nia. Na okres ten przypada stadium preczytelnicze.
230 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

5) Rozwijają się funkcje zarządzające, umożliwiają­ 10) Wzbogaca się słownictwo: dzieci uczą się nowych
ce kierowanie swoim działaniem w sposób zorga­ słów oraz same tworzą słowa (neologizmy) na
nizowany i przemyślany. Zdolność hamowania, podstawie znanych reguł gramatycznych. Rozwi­
przekierunkowywania uwagi oraz plastyczność ja się świadomość językowa. Doskonali się umie­
poznawcza sprawiają, że dziecko staje się zdolne jętność opowiadania, prowadzenia rozmowy, za­
do podjęcia nauki szkolnej. dawania pytań.
6) Zwiększa się zakres i trwałość zapamiętywania. 11) Zaznacza się coraz lepsze rozumienie i stosowa­
Utrwalaniu śladów pamięciowych służą działania nie zarówno niewerbalnych, jak i werbalnych’
prestrategiczne (ekwiwalenty strategii pamięcio­ wyrazów emocji. Dziecko zaczyna być zdolne do
wych) oraz strategia powtarzania. kontrolowania własnych stanów emocjonalnych
7) Wyrazem organizacji informacji w pamięci jest w kontaktach z innymi. Coraz lepiej orientuje się
tworzenie tematycznych struktur obiektów oraz w przyczynach emocji.
skryptów jako reprezentacji zdarzeń. Dziecko bu­ 12) Dziecko zdobywa umiejętność nawiązywania
duje poznawczą reprezentację różnych dziedzin kontaktu i oddziaływania na innych. Tworzą się
rzeczywistości; zdobyte informacje eksploatuje pierwsze dziecięce przyjaźnie oparte na wspól­
w kolejnych redeskrypcjach ich reprezentacji, nym działaniu. Pod wpływem socjalizacji rozwi­
przechodząc do wiedzy jawnej, zwerbalizowanej. jają się zachowania prospołeczne, a jednocześnie
8) Materiałem myślenia są obrazy umysłowe zmniejszają się zachowania agresywne.
(zwłaszcza reprodukcyjne) jako zarysowe i sym­ 13) Moralność dziecięca oparta jest na posłuszeń­
boliczne formy kopii rzeczywistości. Zaznaczają stwie wobec dorosłych i kierowaniu się zasadami
się osiągnięcia w zakresie podstawowych czyn­ realizmu moralnego. Budzi się sumienie, czego
ności myślowych: szeregowania i klasyfikowania, wyrazem jest odróżnianie dobra od zła, poczucie
co prowadzi do opanowania szeregowania syste­ winy i wstydu.
matycznego i klasyfikowania hierarchicznego, 14) Zmiany w dziedzinie osobowości dotyczą: usta­
które stanowią podstawę budowania pojęć w na­ lania się tożsamości płciowej, zdolności do samo­
stępnym okresie rozwojowym. Dziecko wyzwala kontroli, wzbogacania się obrazu własnej osoby
się z egocentryzmu w rozumowaniu. W ujmowa­ o przekonania, emocje oraz względnie stabilne
niu relacji zaznacza się przejście od postawy cen- cechy osobowości.
tracji do postawy decentracji. 15) Intensywnie rozwija się podstawowa forma aktyw­
9) Intensywne zmiany zachodzą w zakresie wniosko­ ności, jaką jest zabawa występująca w wielu róż­
wania o wewnętrznych stanach innych osób na nych rodzajach. Szczególne znaczenie rozwojowe
podstawie nieobserowalnych stanów umysłu. ma zabawa symboliczna, w której dochodzi do wy­
Dziecko odróżnia przekonania własne od przeko­ twarzania nowych postaci, obiektów i zdarzeń.
nań innych osób; zdaje sobie sprawę, że przekona­ Symboliczne przedstawianie rzeczywistości wystę­
nia mogą być prawdziwe lub fałszywe. Osiągnię­ puje także w formie rysunku. W wieku przedszkol­
cia te stanowią podstawę rozumienia zachowania nym wzrasta zdolność do uczenia się, czego wyra­
bohaterów literackich i filmowych oraz rozumie­ zem jest przechodzenie od uczenia spontanicznego
nia humoru i metafor. do uczenia pod kierunkiem (reaktywnego).

Tabela 3.2. Charakterystyka dziecka w okresie średniego dzieciństwa

Sfera rozwoju Początek okresu przedszkolnego Koniec okresu przedszkolnego


Rozwój fizyczny □ powoii rośnie i przybiera na wadze 3 ma proporcje ciała zbliżone do dorosłego; ciało
= ma wszystkie zęby mleczne wydłuża się; zwiększa się część twarzowa głowy
a w funkcjnowaniu jego mózgu większą rolę od­ 3 stopniowo traci zęby mleczne; pojawiają się
grywaj ą fale theta (charakterystyczne dla snu) pierwsze zęby stałe
niż alpha 3 w funkcjonowaniu mózgu wyrównuje się udział
fal theta i alpha (charakterystycznych dla zaan­
gażowanej uwagi)
Rozwój motoryczny i biega, skacze. rzuca i chwyta piłkę w sposób 3 jego ruchy są szybsze, bardziej wytrzymałe,
skoordynowany płynne i harmonijne

JO
8.9. Podsumowanie. Charakterystyka zmian rozwojowych w okresie średniego dzieciństwa 231

Tabela 3.2. cd.

Sfera rozwoju Początek okresu przedszkolnego Koniec okresu przedszkolnego


a galopuje, skacze na jednej nodze 3 wykonuje wymagające precyzji ruchy narzę­
3 jeździ na trójkołowym rowerku dziowe, np. wiąże tasiemki, nawleka igłę, szyje,
a jego ruchy narzędziowe (np. posługiwanie się używa kredek, pędzli
ołówkiem, scyzorykiem) wskazują na uspraw­
nienie koordynacji wzrokowo-ruchowej
Rozwój poznawczy a różnicuje podstawowe barwy, rozpożnaje melo­ 3 percepcyjnie różnicuje drobne formy, np. litery
die, kopiuje koło alfabetu; różnicuje odcienie barwne; imituje
a w jego bogatej sferze wyobrażeń dominują wy­ melodie, zachowując tonację i rytm; kopiuje
obrażenia odtwórcze stanów, ruchów i transfor­ trójkąt i litery (pismo lustrzane)
macji obiektów 3 potrafi oceniać stosunki przestrzenne z per­
a rozumie przyczynowość w sytuacjach znanych spektywy własnej i innych osób
a klasyfikuje znane obiekty, tworząc kolekcje 3 jest wytrwałe i systematyczne w rozwiązywa­
a zapamiętuje doświadczenia związane z podob­ niu zadań; potrafi hamować reakcje oraz plano­
nymi sytuacjami, tworząc skrypty wać działania
3 odróżnia przekonania na temat rzeczywistości 3 w zapamiętywaniu stosuje strategię powtarzania
od niej samej 3 liczy wprost i wspak; rozumie powiązanie liter
i dźwięków
3 szereguje systematycznie i klasyfikuje hierarchicz­
nie; stosuje zasady semantyczne w grupowaniu
3 w zabawach tematycznych wykorzystuje
wyobrażenia reproduktywne i antycypacyjne
3 odróżnia przekonania własne od cudzych oraz
rozumie, że przekonania mogą być prawdziwe
i fałszywe
a odróżnia rzeczywistość od fikcji w sytuacjach
znanych, bliskich własnemu doświadczeniu

Sprawności językowe 3 przy rozwiązywaniu trudnych zadań używa 3 rozumie ok. 10 tys. słów (słownik bierny),
i komunikacyjne mowy skierowanej do siebie a używa do 5 tys. słów (słownik czynny)
3 uświadamia sobie pewne istotne cechy języka 3 tworzy złożone formy gramatyczne
pisanego 3 grupuje słowa przynależne do tej samej katego­
a wykazuje skłonność do nadmiernego przestrze­ rii semantycznej
gania reguł gramatycznych (zjawisko hiperregu- 3 buduje definicje funkcjonalne i opisowe
laryzacji) 3 rozumie niektóre słowa wieloznaczne i metafory
3 coraz lepiej rozumie znaczenia słów 3 używa z sensem form gramatycznych przy two­
3 grupuje słowa według zasady tematycznej rzeniu nowych słów (neologizmów)
a rozumie wiele kulturowo akceptowanych sposo­ 3 odróżnia opowiadanie od innych form wypo­
bów dostosowania mowy do wieku, płci, statusu wiedzi
społecznego rozmówcy 3 jego opowiadania składają się z wielu epizo­
3 wkracza w preczytelnicze stadium w rozwoju dów; zawierają wszystkie elementy strukturalne
czytania opowiadania
3 wkracza w stadium wstępnego czytania
3 jest zdolne do przewidywania i rozumienia
zachowań innych osób zarówno realnych,
jak i fikcyjnych
Rozwój emocjonalny 3 identyfikuje wyrazy mimiczne podstawowych 3 używa czasownikowych określeń emocji
emocji 3 orientuje się w mentalnych przyczynach emocji
3 doświadcza emocji związanych z samoświado­ 3 potrafi opanować złość i strach
mością: wstydu, zakłopotania, poczucia winy, 3 boi się wytworów własnej wyobraźni
zazdrości, dumy 3 manipuluje emocjami innych osób; kontroluje
3 zna nazwy podstawowych emocji własne emocje w kontaktach z innymi
3 orientuje się w zewnętrznych przyczynach emocji
Rozwój społeczny 3 jest zdolne do samoobsługi: je poprawnie i este­ 3 jest zdolne do samoobsługi: samodzielnie ubiera
tycznie; ubiera się z nieznaczną pomocą doro­ się, wykonuje czynności toaletowe
słych; samodzielnie wykonuje czynności toaleto­ 3 współdziała z innymi dziećmi w grupie; lubi
we. choć wymaga dopilnowania przez dorosłego dominować
232 ii 8. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny

;abeia 3.2. cd.

Sfera rozwoju Początek okresu przedszkolnego


a wykazuje tendencję do wspólnej zabawy;
Koniec okresu przedszkolnego
3 opanowuje wiele reguł zachowania;
i
coraz rzadziej zachowuje się niespołecznie 3 empatyzuje z osobami nieznanymi i fikcyjnymi
a nawiązuje pierwsze niestale przyjaźnie □ przejawia agresję skierowaną na osobę
3 rzadko przejawia agresję instrumentalną, nato­ j
miast częściej skłonne jest do podejmowania
działań wyrażających agresję wrogą
Rozwój moralny 3 odróżnia reguły moralne od konwencji społecz­ 3 kieruje się zasadą realizmu moralnego; prze­
nych strzega norm, by uzyskać nagrodę
3 kieruje się normami narzuconymi przez doro­ 3 opanowuje wiele istotnych reguł moralnych
słych, aby uniknąć kary 3 w ocenach moralnych zmierza do ukarania
zachowania niezgodnego z regułą, proponując
karę ekspiacyjną
Rozwój osobowości a identyfikuje się z własną płcią 3 ujmuje podstawy różnic płciowych
3 ma wyraźną potrzebę osiągnięć
3 jest wrażliwe na krytykę

Formy aktywności 3 tworzy złożone budowle z klocków, piasku


3 ma kłopoty z odraczaniem gratyfikacji
3 w obrazie własnej osoby zaznacza posiadanie
3 buduje złożone konstrukcjre
i f
- rysuje pierwsze przedstawienia osób 3 układa puzzle g
w
2 podejmuje zabawy receptywne, np. ogląda 3 rysuje bogate w szczegóły obrazki
obrazki, telewizję 3 pisze swoje imię i niektóre krótkie wyrazy
a wiele czasu poświęca zabawom receptywnym:
ogląda obrazki, książeczki, telewizję
a organizuje bogate w treść zabawy w role
= uczestniczy w uczeniu o charakterze sponta-
niczno-reaktywnym

SŁOWA KLUCZOWE nowania rzeczy martwych - animizm; zachowania


zwierząt - antropomorfizm) i sprawcę wszystkie­
agresja instrumentalna - zachowanie siłowe, które­ go (człowiek jako stwórca - artyficjalizm).
go celem jest uzyskanie czegoś pożądanego, ekwiwalenty strategii pamięciowych — działania słu­
agresja wroga - zachowanie, którego celem jest za­ żące opracowywaniu doświadczenia, takie jak: eks­
danie bólu lub wyrządzenie krzywdy. plorowanie, rysowanie, monologowanie, dialogi; nie
bazgroty - pierwsze formy dziecięcych rysunków, są podejmowane świadomie w celu zapamiętania,
składające się z linii otwartych i zamkniętych, funkcje zarządzające - zespół wyższych funkcji po­
będących wynikiem ćwiczenia sprawności ręki znawczych, które umożliwiają planowanie, ini­
i używania narzędzia (ołówka). Najpierw poja­ cjowanie i kierowanie nastawionym na cel działa­
wiają się bazgroty nieprzedstawiąjące, które stop­ niem w sposób zorganizowany i przemyślany,
niowo zastępowane są przez bazgroty przedsta­ heteronomia moralna - właściwość działania pole­
wiające; te drugie pełnią, w połączeniu z nazwą, gająca na traktowaniu norm moralnych jako ob­
funkcję symbolicznych zastępników. cych, narzuconych i egzekwowanych przez doro­
decentracja - zdolność do ujmowania obiektu z wie­ słych na mocy ich autorytetu.
lu punktów widzenia. klasyfikowanie - podstawowa czynność umysłowa
egocentryzm bezpośredni - postawa wobec rzeczy­ polegająca na wykrywaniu podobieństw między
wistości przejawiająca się w takim ujmowaniu elementami zbioru, dzieleniu zbioru na podzbiory
rzeczywistości, tj. wymiaru czasu, przestrzeni oraz ustalaniu relacji między nimi. W rozwoju na­
i przyczynowośSi, w którym dziecko traktuje sie­ stępuje transformacja postępująca w kierunku od
bie jako punkt odniesienia. tworzenia zbiorów figuratywnych, przez klasyfi­
egocentryzm pośredni - sposób wyjaśniania pocho­ kowanie najpierw według jednego, a następnie we­
dzenia różnych elementów rzeczywistości przyj­ dług wielu kryteriów (tworzenie klas muitiplika-
mujący dziecko/człowieka za wzorzec (funkcjo­ cyjnych), do klasyfikacji hierarchicznej.
8.9. Podsumowanie. Charakterystyka zmian rozwojowych w okresie średniego dzieciństwa 233

myślenie kompleksowe - myślenie w fazie przej­ jące się w przewidywaniu zachowań innych na
ściowej między myśleniem synkretycznym podstawie nieobserwowalnych stanów umysłu,
a myśleniem pojęciowym, opierające się na ce­ takich jak wyobrażenia, pragnienia, oczekiwania,
chach obiektywnych, ale niestałych i nie zawsze przekonania.
istotnych. W rozwoju następuje transformacja uczenie się spontaniczno-reaktywne - wyróżniony
postępująca w kierunku od kompleksu skojarze­ przez Wygotskiego sposób uczenia się, kiedy to
niowego, przez kompleks-kolekcję, kompleks dziecko uczy się tego, czego chce, ale chce tego,
łańcuchowy i kompleks dyfuzyjny, do komplek­ czego chce jego nauczyciel; kieruje się zatem
su pseudopojęcia. swoimi zainteresowaniami, ale też daje się włą­
myślenie synkretyczne - wczesna forma myślenia, czyć w interesujące działanie nauczyciela; cha­
polegająca na globalnym ujmowaniu obiektu, przy rakterystyczne dla dzieci w okresie średniego
jednocześnie zaznaczonym subiektywizmie, dzieciństwa.
obraz umysłowy - forma wiedzy o charakterze zin- wiek pytań - okres między 3 a 5 rokiem życia,
terioryzowanym, którą cechuje obrazowość, za­ w którym dziecko zadaj e najwięcej różnych py­
rysowy charakter i symboliczność; przejawia się tań, co wiąże się z dążeniem do poznania i wyja­
w postaci naśladownictwa odroczonego, gestów, śniania rzeczywistości.
rysunków, przedmiotów zastępczych i słów, zachowanie prospołeczne - zachowanie społecznie
realizm moralny - sposób wyjaśniania i oceniania pożądane, takie jak: dzielenie się, udzielanie po­
zachowań związanych z przestrzeganiem zasad mocy, współpraca.
moralnych, charakteryzujący się: zwracaniem
uwagi na literę, a nie ducha reguły; nieuwzględ­
nianiem intencji sprawcy i kontekstu czynu; pre­
ZADANIA KONTROLNE
ferowaniem kar ekspiacyjnych oraz opowiada­
niem się za moralnością immanentną. 1) Wykaż znaczenie interakcji społecznych dla roz­
skrypt - model wewnętrzny typowej sekwencji dzia­ woju poszczególnych funkcji psychicznych.
łań i zdarzeń w jakimś znanym kontekście, 2) Określ, na czym polega charakterystyczny dla
słuch fonematyczny - umiejętność identyfikowania dziecka w wieku przedszkolnym sposób wyja­
i słuchowego rozróżniania dźwięków mowy (fone­ śniania świata.
mów) i słów dzięki dostrzeganiu cech odróżniają­ 3) Wyjaśnij, na czym polegają zmiany w zakresie
cych jedną głoskę od drugiej, przy jednoczesnym pamięci dziecka w średnim dzieciństwie i co je
utożsamianiu różnych wymówień i cech głoski, warunkuje.
stadium preczytelnicze - początkowe stadium opa­ 4) Scharakteryzuj związki funkcji zarządzających
nowywania umiejętności czytania, kiedy dziecko z innymi funkcjami psychicznymi w okresie śred­
udaje, że czyta, odtwarzając historie podczas niego dzieciństwa.
oglądania znanej książeczki, nazywa litery alfa­ 5) Scharakteryzuj dziecko w wieku przedszkolnym
betu; niektóre dzieci opanowują w tym okresie jako interlokutora.
technikę czytania w stopniu podstawowym, 6) Wyjaśnij, jakie znaczenie dla rozwoju dziecka ma
strategie pamięciowe - techniki stosowane w celu zabawa.
zapamiętania; podstawowe techniki to: powtarza­
nie, grupowanie i elaboracja.
szeregowanie - czynność umysłowa polegająca na
LITERATURA ZALECANA
wykrywaniu różnic między elementami zbioru
według kryterium wielkości; w rozwoju następu­ Piaget J. (2007). Studia z psychologii dziecka (tłum.
je transformacja postępująca od tworzenia ma­ T. Kołakowska). Warszawa: WN PWN.
łych szeregów, przez szeregowanie empiryczne Przetacznik-Gierowska M. (1993). Śwza? dziecka. Ak-
(wykrywanie różnic między sąsiadującymi ele­ tywność-poznarńe-środowisko. Kraków: Nakła­
mentami), do systematycznego (wykrywanie róż­ dem Uniwersytetu Jagiellońskiego.
nic między danym elementem a pozostałymi Wailon P., Cambier A., Engelhart D. (1993). Rysunek
w zbiorze). dziecka (tłum. R. Gałkowski). Warszawa: WSiP.
teoria umysłu - intuicyjne rozumienie funkcjono­ Schaffer H.R. (2005). Psychologia dziecka (tłum.
wania umysłu własnego i innych osób, przejawia­ A. Wojciechowski). Warszawa: WN PWN.
PÓŹNE DZIECIŃSTWO
- MŁODSZY WIEK SZKOLNY

Anna Kołodziejczyk

Okres późnego dzieciństwa rozpoczyna się wraz sfer życia jednostki. Istotnym motorem rozwoju
z podjęciem nauki szkolnej (6-7 lat), a kończy wej­ w tym okresie jest zmiana sytuacji życiowej dziecka.
ściem w okres dorastania (10-12 lat). Zmiany rozwo­ Rozpoczyna ono bowiem wówczas systematyczne
jowe dokonujące się w tym okresie długo nie były zdobywanie wiedzy, a uczenie się stanowi podstawo­
uważane za szczególnie intensywne, jeśli porównać wy rodzaj jego aktywności w tym i następnym okre­
je z tymi, które zachodzą w okresie poprzednim czy sie życia. Sprawne rozpoczęcie planowego uczenia
następnym (np. Freud nazwał ten okres czasem la- się zależy w dużej mierze od gotowości dziecka do
tencji, czyli spokoju i ustabilizowania dynamiki podjęcia nauki szkolnej (zob. Blok rozszerzający 9.1).
zmian). Niemniej jednak proces rozwoju, choć nie Dziecko przyjmuje wówczas stałe obowiązki, zaczy­
przynosi w tym okresie spektakularnych, obserwo­ na podlegać ocenie, zwiększa się jego samodzielność
wanych z zewnątrz zmian, to dotyczy wszystkich życiowa, pełni różne role. Od tego, jak dziecko pora-

Blok rozszerzający 9.1. Gotowość szkolna

Gotowość szkolna dotyczy przede wszystkim przygoto­ 2) gotowość słownikowo-pojęciowa: dziecko ma bogaty
wania dziecka do opanowywania elementarnych kompe­ zasób słów, używa ich adekwatnie do sytuacji, ope­
tencji szkolnych (czytania i pisania). Czyni ona dziecko ruje posiadanym słownictwem (np. tworzy opowia­
wrażliwym na znaki, ich istotę i znaczenie w procesie dania), potrafi wyrazić myśli za pomocą słów, doko­
komunikowania się ludzi oraz gotowym do odnoszenia nuje ich klasyfikacji, umie wyciągać wnioski,
korzyści ze wskazówek otoczenia dotyczących opanowy­ uogólniać, poprawnie posługuje się symbolami;
wania umiejętności czytania i pisania. Gotowość szkolna 3) gotowość emocjonalno-motywacyjna: dziecko wyra­
odnosi się do sfer: psychomotorycznej, słownikowo-poję- ża stany emocjonalne adekwatnie do sytuacji, potrafi
ciowej, emocjonalno-motywacyjnej. zachować się właściwie w grupie rówieśników, jest
samodzielne w działaniu (samoobsługa), potrafi się
Przejawy wysokiego poziomu gotowości szkolnej podporządkować poleceniom nauczyciela, znosi
I) gotowość psychomotoryczna: dziecko porusza się przykre napięcia, odracza gratyfikacje, jest nasta­
płynnie, .jest sprawne manualnie (posługuje się wione na poznanie, badanie i odkrywanie, samo­
sprawnie np: ołówkiem, pędzlem), potrafi wymawiać dzielnie poszukuje rozwiązań trudności i różnych
wszystkie głoski języka ojczystego, dokonać analizy dróg działania.
i syntezy wzrokowej i słuchowej, koncentruje się na
zadaniu, ma prawidłowo rozwinięte zdolności pa­
mięciowe, orientuje się w schemacie ciała, ma dobrą (Na podst.: Brzezińska, Appelt, Ziółkowska 2008, Brze­
koordynację wzrokowo-ruchowaj zińska 1987)
9.1. Rozwój fizyczny i motoryczny 235

dzi sobie z wymaganiami sytuacji szkolnej, zależy 3-4 pierwsze lata nauki. Dojrzewanie ośrodkowego
jego poczucie kompetencji w radzeniu sobie z waż­ układu nerwowego, doskonalenie funkcji układu ob­
nymi narzędziami kulturowymi (pisanie, czytanie, wodowego oraz mięśniowego i stawowego wpływają
liczenie), jak i w funkcjonowaniu w świecie społecz­ na obserwowane wówczas szybkie wzbogacanie ru­
nym. chów manualnych. To w tym wieku dzieci doskonalą
sprawność rysunkową, ubieranie się (wiązanie sznuro­
wadeł), uczą się pisać i wykonywać różne prace ręcz­
3.1. ROZWÓJ FIZYCZNY I MOTORYCZNY ne, dzięki czemu czynności ruchowe z każdym mie­
siącem stają się bardziej precyzyjne i jest ich coraz
więcej. Ponadto, w okresie tym dziecko jest wyjątko­
9.1.1. Rozwój fizyczny wo ruchliwe (Szuman 1947b). Między 7 a 9 rokiem
Wczesny wiek szkolny to okres jednostajnego tempa życia, w porównaniu z innymi okresami dzieciństwa
wzrastania. Przyrosty masy i długości ciała są począt­ i dorosłości, zaznacza się przewaga ilościowa ruchów
kowo stosunkowo małe, podobne u dzieci obojga płci. rąk i nóg wykonywanych w ciągu godziny (Eaton,
Typowe dziecko w wieku 7 lat ma około 120-127 cm McKeen, Campbell 2001).
wzrostu i waży 22-26 kg, a w wieku 11 lat ma Druga faza w rozwoju motorycznym rozpoczyna
142-150 cm wzrostu i 33-43 kg wagi (Palczewska, się w klasie czwartej (ok. 10 roku), kiedy to możemy
Niedźwiecka 1999). Z uwagi na obserwowaną przewa­ mówić o przystosowaniu się dziecka do wymagań
gę tempa przyrostu masy ciała nad tempem wzrastania, szkolnych. Zmniejsza się wtedy jego nadmierna ru­
czas ten nazywany jest okresem fizjologicznego peł­ chliwość; działania ruchowe stają się w tym okresie
nienia. Funkcjonalne doskonalenie centralnego układu bardziej celowe, ekonomiczne i uporządkowane.
nerwowego, związane z dalszym procesem mielinizacja Dzieci potrafią przyswoić sobie skomplikowane ukła­
komórek nerwowych i jednoczesnym spadkiem gęsto­ dy ruchów związane z opanowywaniem czynności
ści istoty szarej na skutek przycinania synaps1, wiąże sportowych. Z uwagi na osiągnięte właściwe propor­
się z rozwojem tych struktur mózgowych (np. kory słu­ cje budowy ciała i wysoki stopień koordynacji rucho­
chowej, ciała modzelowatego, tworu siatkowatego), któ­ wej, dzieci uczą się tych nowych ruchów łatwo. Potra­
re odpowiadają za rozwój wyższych procesów i czyn­ fią szybko i z dobrym rezultatem opanować pływanie,
ności poznawczych (jak np. uwaga selektywna, mowa, skakanie do wody, jazdę na deskorolce, wrotkach albo
czytanie, kreatywność; Blume, Zembar 2007). Inną łyżwach, a także na nartach. Robią także szybkie po­
ważną cechą somatyczną wieku szkolnego są zmiany stępy w nauce gry na instrumencie czy malowaniu,
w systemie kostnym, które dotyczą osyfikacji kości szczególnie, gdy podejmują te aktywności motywo­
nadgarstka (zmiana chrząstek w kości) oraz rozwoju wane własnym zainteresowaniem, a nie naciskami
uzębienia stałego. Przed okresem dojrzewania uczeń zewnętrznymi.
ma już pełne uzębienie stałe (z wyjątkiem zębów Podejmowaniu czynności towarzyszy zaintereso­
ósmych, tzw. zębów mądrości). W tym wieku zaczyna­ wanie jego efektem; nie jest to już - jak w okresie
ją się zaznaczać różnice somatyczne zależne od płci. poprzednim - działanie dla radości samego działania.
Sylwetki młodszych dzieci różnią się tyko nieznacznie, Z tego właśnie względu okres późnego dzieciństwa
lecz ulegają stopniowym przekształceniom, związanym jest dobrym momentem na rozpoczęcie systematycz­
z wydłużaniem kończyn i rozrostem stóp. Istotna zmia­ nych zajęć sportowych. Z uwagi na wszechstronność
na następuje, gdy dziewczęta rozpoczynają skok pokwi- w rozwoju wszystkich aspektów motoryczności, okres
taniowy (ok. 11 roku) - wtedy zaczynają górować nad ten nazywany jest etapem dziecka doskonałego
chłopcami wzrostem i masą ciała, a ich sylwetka i spo­ (Przewęda 2001).
sób zachowania sprawiają wrażenie, że są starsze od
chłopców (Jaczewski 2001).
9.2. ROZWÓJ POZNAWCZY....
9.1.2. Sprawność motoryczna
Rozwój motoryczny dziecka w wieku szkolnym ma
9.2.1 Rozwój myślenia logicznego
dwie różniące się od siebie fazy. Pierwsza obejmuje Ważne jakościowe zmiany rozwojowe zachodzące
w okresie późnego dzieciństwa, a dotyczące procesu
1 Przycinanie synaps - naturalny proces degradacji zbęd­ rozumowania i jego efektów, przedstawił Jean Piaget
nych połączeń nerwowych. (Piaget, Inhelder 1996). Pokazał, że w młodszym
236 9. Późne dzieciństwo - młodszy wiek szkolny

wieku szkolnym myślenie dziecka staje się logiczne, porządkowania przedmiotów według różnic (szerego­
elastyczne i zorganizowane. Dziecko rozwija opera­ wanie) oraz grupowania przedmiotów według podo­
cje logiczne, czyli zinterioryzowane (uwewnętrznio- bieństw (klasyfikacja). W okresie operacji konkretnych,
ne), zintegrowane i odwracalne czynności myślowe. dokonując operacji szeregowania, dziecko opiera się na
Materiałem tych czynności są obrazy umysłowe wy­ rozumieniu przechodniości (jeżeli A jest większe od B,
rażane na zewnątrz przez symboliczne zastępniki. a B od C, to A jest większe od C), a klasyfikując
Czynności umysłowe dotyczą relacji między przed­ uwzględnia zasadę inkluzji klas (zawierania zbiorów).
miotami i tworzą układy złożone z czynności jedne­ Dziecko wcześniej potrafi szeregować przedmioty we­
go rodzaju. Czynności takie są odwracalne: dziecko dług ich długości (ok. 7-8 roku życia), później przed­
potrafi rozpatrywać kolejne kroki w rozumowaniu, mioty różniące się wagą(ok. 9-10 roku życia), a na koń­
a następnie myślowo odwrócić kierunek i powrócić cu objętością (ok. 11-12 roku życia).
do stanu wyjściowego (Kielar-Turska 2000). W okre­ Operacyjność myślenia pozwala na rozwój nowych
sie późnego dzieciństwa operacje mają charakter form reprezentacji, jakimi są bardziej zaawansowane
konkretny, co znaczy, że proces myślenia logicznego formy obrazów umysłowych (obrazy antycypacyjne
pozwala na rozwiązanie zadań, które zawierają pełne kinetyczne oraz obrazy transformacyjne) i pojęcia.
informacje, dotyczą, rzeczywistych obserwowanych W okresie operacji konkretnych dziecko dostrzega nie
przedmiotów i zdarzeń. Na podstawie wielu szczegó­ tylko stany (np. początek i koniec), ale też ich prze­
łowych obserwacji dotyczących konkretnych zda­ kształcenia. Dzięki rozumieniu przekształceń zdolne
rzeń, dziecko potrafi formułować pierwsze ogólne jest około 7 roku życia do antycypacji ruchu przedmio­
prawa i zdolne jest do rozumowania indukcyjnego. tu, a także w późniejszym okresie potrafi wskazać do­
W okresie operacji konkretnych dziecko poznaje kładną kolejność ruchów i relacji między nimi, jak rów­
dwie formy odwracalności: inwersję i wzajemność. nież przekształceń obiektów wraz z kolejnymi stadiami
O rozumieniu inwersji w zadaniu polegającym na (przejściami) sekwencji transformacji. Typowe zadania
przewidywaniu kolejności położenia kulek w rurce stosowane przez Piageta i jego współpracowników do­
świadczy to, że jeśli kulki zostaną umieszczone w rur­ tyczące różnych umiejętności opanowywanych w okre­
ce w kolejności C B A, to po odwróceniu rurki o 180° sie operacji konkretnych przedstawiono w tabeli 9.1.
dziecko spodziewa się, że będzie można je wyciągać W okresie operacji konkretnych następuje rozwój
w kolejności ABC. Jeśli natomiast przelejemy płyn rozumienia wielu pojęć konkretnych i abstrakcyj­
z szerokiej szklanki do wąskiej, to dziecko uważa, że nych. Dziecko doskonali rozumienie pojęć: przyczy-
poziom płynu powinien znajdować się wyżej (zmiana nowości, przestrzeni, czasu i prędkości. Na przykład,
szerokości kompensowana jest zmianą wysokości). między 7 a 8 rokiem życia dzieci potrafią dokonać
Odwracalność myślenia wiąże się z opanowa­ rotacji umysłowej i podać kierunek lub położenie
niem zasady zachowania stałości (niezmiennika), przedmiotu w przestrzeni w stosunku do pozycji in­
czyli świadomością, że ilość substancji (np. liczeb­ nej osoby (Roberts, Aman 1993), co oznacza, że są
ność zbioru) pozostanie taka sama, bez względu na zdolne do przyjmowania fizycznej perspektywy dru­
zmiany dokonywane na wymiarach z nią niezwiąza- giej osoby.
nych. Jeśli mamy siedem guzików, to niezależnie od
tego, jak je rozłożymy na stoliku, zawsze będzie ich
9.2.2. Zmiany rozwojowe w przetwarzaniu
tyle samo. Stałość liczby jest pierwszym z opanowy­
wanych niezmienników, co następuje około 5-6 roku
informacji
życia. Dwa lat później dziecko opanowuje zasadę za­ Sprawność systemu poznawczego. Można wyróż­
chowania stałości w odniesieniu do masy, powierzch­ nić dwa główne kierunki zmian funkcjonowania pro­
ni i ilości cieczy. Opanowanie niezmiennika ciężaru cesu przetwarzania informacji w okresie późnego
i objętości następuje jeszcze później (odpowiednio dzieciństwa.
w ok. 9-10 i 11-12 roku życia). Po pierwsze, dotyczą one zwiększenia zasobów
Inna ważna zmiana w sposobie myślenia w tym poznawczych, co wyraża się w znacznym skróceniu
okresie dotyczy stopniowej decentracji, czyli umie­ czasu potrzebnego na wykonanie zadań umysłowych
jętności wykorzystania wszystkich widocznych cech (np. Kail, Park 1994; Kail 2007). Bardziej efektywne
bodźca (kolor, kształt, wielkość), różnych aspektów myślenie wiąże się z większymi zasobami pamięci
obserwowanego stanu. operacyjnej i możliwością jednoczesnego wykony­
Zdolność do logicznego rozwiązywania problemów wania większej liczby zadań (operowania na więk­
możliwa jest dzięki opanowaniu dwu ważnych operacji: szej liczbie jednostek).
9.2. Rozwój poznawczy 237

Tabela 9.1, Myślenie logiczne dziecka w okresie operacji konkretnych. Wybrane zadania dotyczące: opanowania zasad zacho­
wania stałości, obrazów ruchów i przekształceń, rozumienia inkluzji klas.

1. ROZUMIENIE ZASADY ZACHOWANIA STAŁOŚCI


Prezentacja oryginalna Transformacja

MASA
Czy te dwie kulki mają tyle samo plasteliny? A teraz, czy kulka i kiełbaska mają tyle samo plasteliny, czy jedna ma więcej?

ILOŚĆ CIECZY
Czy w obu szklankach jest tyle samo wody? A teraz, czy w obu naczyniachjest tyle samo wody, czy w jednym jest więcej?

Czy obie kulki ważą tyle samo? A teraz, czy kulka i kiełbaska ważą tyle samo, czy może jedna więcej?

2. OBRAZY UMYSŁOWE

OBRAZY KINETYCZNE
Narysuj, jak będzie wyglądał ten Dzieci w okresie przedoperacyjnym W okresie operacji konkretnych
ołówek, gdy będzie się przewracał. wskazują stan początkowy i końcowy. wskazują na poszczególne etapy ruchu.

OBRAZY TRANSFORMACYJNE
Popatrz, te dwa druty są tej samej Dzieci w okresie przedoperacyj­ W okresie operacji konkretnych dzieci
długości. Narysuj jak będą wyglądały, nym przeceniają długość pręta uwzględniają transformację, wyrażając ją
gdy jeden wygniemy w luk. wygiętego. Zachowują zgodność w adekwatnej długości łuku.
na krawędziach pręta.

3. INKLUZJA KLAS

oo
Mam tu koraliki czarne i białe. Dzieci w okresie przedoperacyj­ W okresie operacji konkretnych dzieci
Wszystkie są drewniane. nym wskazują tylko koraliki mówią, że wszystkie są drewniane, więc
Powiedz, czy więcej jest koralików czarne. więcej jest drewnianych.
czarnych czy drewnianych?
238 9. Późne dzieciństwo - młodszy wiek szkolny

Po drugie, zmiany rozwojowe w tym okresie do­ tanicznie stosowały je podczas codziennej aktywno­
tyczą zwiększenia sprawności mechanizmów kon­ ści, ani że ich stosowanie wpłynie na poprawę
troli, rozwoju funkcji zarządzających (executive efektów wykonania jakiegoś zadania poznawczego.
functions), które osiągają w tym okresie znaczną doj­ Proces opanowywania strategii poznawczych opi­
rzałość (Williams i in. 1999; Brocki, Bohlin 2004). sała Patricia Miller (np. Miller, Seier 1994). Pokazała
Na przykład, zdolność do powstrzymywania się od różnego rodzaju trudności w procesie poznawania,
narzucającego się rozwiązania pozwala na bardziej uczenia się i efektywnego stosowania strategii po­
wnikliwą ocenę zadania i przygotowanie optymalnej znawczych, jakie charakterystyczne są dla wieku
odpowiedzi. przedszkolnego i młodszego wieku szkolnego. Zwró­
Obie zmiany są rezultatem procesów rozwojo­ ciła uwagę, że opanowanie właściwej strategii po­
wych dotyczących takich elementarnych aspektów znawczej nie przekłada się od razu na poprawę wy­
procesu przetwarzania informacji jak uwaga i pa­ ników. Choć przedstawiony model zmian dotyczy
mięć. strategii uwagowych, to podobnie przebiega rozwój
Uwaga dziecka w młodszym wieku szkolnym w odniesieniu do stopniowego poznawania, uczenia
w coraz większym stopniu staje się dowolna, kierowa­ się i w końcu efektywnego stosowania strategii pa­
na przez wewnętrzne reguły poznawcze (np. strategie mięciowych. Szczegóły prezentuje rycina 9.1.
selektywnego poszukiwania), a nie cechy sytuacji. Po­ Innym aspektem rozwoju uwagi w późnym dzie­
nadto, staje się bardziej selektywna i planowa, zwięk­ ciństwie jest wzrost planowości uwagi. W badaniach
szają się także możliwość adaptacji uwagi. zaobserwowano wzrost umiejętności w tym zakresie
W późnym dzieciństwie wzrasta wyraźnie zdol­ między 5 a 9 rokiem życia. Dzieci starsze, w zadaniu
ność do skupienia się wyłącznie na tym aspekcie sytu­ polegającym na dokonaniu zakupów według wskaza­
acji, który jest zgodny z celem aktywności dziecka, nej listy produktów, rozpoczynały od obejrzenia pla­
i do ignorowania tych, które w danym momencie są nu sklepu i wybrania najkrótszej drogi potrzebnej do
nieistotne (selektywność). Badaniu tej właściwości zakupienia wszystkich wymienionych produktów,
uwagi dziecka służą zadania, w których prosi się podczas gdy dzieci młodsze od razu zaczynały wy­
dziecko o wskazanie w dużym strumieniu różnych konywanie zadania (Szepkouski, Gauvain, Carberry
elementów (np. cyfr, wyrazów) tych, które podano 1994). Rozwój planowości uwagi pokazuje ponadto,
wcześniej (np. cyfr 1 i 9).- Stosując różne warianty tego jak uwaga stopniowo łączy się z innymi procesami
rodzaju zadania, badacze' wykazali, że selektywność poznawczymi. Aby rozwiązać wielostopniowe zada­
uwagi wzrasta wyraźnie między 6 a 9-10 rokiem ży­ nie, dzieci muszą wstrzymać się z podejmowaniem
cia, a następnie stabilizuje się (np. Lin, Hsiao 1999; działań na czas rozważenia różnych alternatyw, za­
Białecka-Pikul, Kantaruk 2004). Starsze dzieci, około planować działanie i zapamiętać wybrany sposób
10 roku życia, wykazują swoje wyższe umiejętności działania. W trakcie wykonywania zadania muszą
w zadaniach, które wymagają umiejętności adaptacji także monitorować przebieg jego realizacji i dokony­
uwagi do aktualnych zmian sytuacji - np. gdy dzieci wać niezbędnych zmian (korekt). Wszystkie te umie­
proszone są o wykrywanie podobieństw i różnic albo jętności rozwijają się właśnie w okresie późnego
o odpowiednie reagowanie na usłyszane słowo (Klen- dzieciństwa.
berg, Korkman, Lahti-Nuuttila 2001). Umiejętności Nie wszystkie sprawności opanowywane są przez
starszych dzieci można dostrzec także w sytuacjach wszystkie dzieci w tym samym czasie. Także rozwój
bardziej naturalnych, gdy w trakcie uczenia się wyka­ uwagi przebiega u poszczególnych dzieci w różnym
zują selektywność i adaptację uwagi w zależności od tempie. Wyraźne nieprawidłowości w rozwoju uwagi
trudności zadania. Gdy zadanie polega na zapamięta­ charakterystyczne są dla zespołu nadpobudliwości
niu zapisu różnych słów, dzieci starsze przeznaczają psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD). Ze­
więcej czasu na wyrazy najmniej znane. Dane te zgod­ spół ten polega na ograniczonej zdolności hamowa­
ne są z wynikami badań Stefana Szumana (1961), któ­ nia zachowań i ma trzy podstawowe cechy: (1) nie­
ry pokazywał, jak zdolność do dowolnego kierowania uzasadnioną rozwojowo nieumiejętność skupienia
własną uwagą wzrasta w procesie wychowania w okre­ uwagi, (2) impulsywność i (3) nadruchliwość, mające
sie nauki szkolnej. swój początek przed ukończeniem 7 roku życia (Ken-
Wyrazem zmian w zakresie adaptacyjności uwa­ dall 2004).
gi jest stosowanie odpowiednich strategii uwagi
w zależności od wymagań zadania. Poznanie strate­ Pamięć. Pod wpływem aktywności szkolnej następuje
gii nie oznacza jednak, że dzieci od razu będą spon­ zwiększenie się pojemności pamięci przy jednoczę-
9.2. Rozwój poznawczy 239

POWODY WYSTĘPOWANIA TRUDNOŚCI


W STOSOWANIU
STRATEGII POZNAWCZYCH:

Deficyt produkcji: dzieci nie stosują spontanicznie


poznanej strategii.
Przyczyna: nieznajomość sposobów kierowania
własną uwagą.
Występowanie: najczęściej wiek przedszkolny.

Deficyt kontroli: dzieci stosują strategie sporadycznie


i niekonsekwentnie, nie zawsze wtedy, gdy tego
wymaga sytuacja.
Przyczyna: trudności w zakresie kontroli poznawczej.
Występowanie: początek wieku szkolnego.

Deficyt wykorzystania: dzieci właściwie stosują


strategie, ale brak poprawy efektywności i jakości
wykonania.
Przyczyna: stosowanie strategii angażuje zbyt duże
zasoby poznawcze.
Występowanie: młodszy wiek szkolny, kolejne lata nauki.

Rycina 9.1. Rozwój stosowania strategii poznawczych według Patricii Miller (oprać, własne na podst.: Miller, Seier 1994;
Miller 2000)

snym wzroście objętości jednostek do zapamiętania. liczbę sąsiadujących elementów (np. sąsiednie słowa),
Zaznaczają się zmiany w stosowaniu strategii pamię­ by w końcu wybierać elementy należące do tej samej
ciowych oraz metapamięci. Na wzrost efektywności kategorii (tzw. powtarzanie kumulatywne - od ok. 10
zapamiętywania wpływają zmiany związane z posze­ roku; Jagodzińska 2003). Strategia organizowania
rzaniem ogólnej wiedzy dziecka oraz zdolność do go­ znana jest dzieciom od początku późnego dzieciń­
spodarowania własnymi zasobami poznawczymi. stwa, mimo to rzadko stosują ją z własnej inicjatywy.
W młodszym wieku szkolnym dzieci coraz czę­ Częściej pojawia się, gdy wykonanie zadania po­
ściej stosują strategie pamięciowe, czyli intencjo­ znawczego poprzedza stosowna instrukcja. Elabora-
nalne działania podejmowane przez podmiot, by cja może polegać na poszukiwaniu związków podo­
osiągnąć cel pamięciowy (Jagodzińska 2003). Na ten bieństwa, sprzeczności, wytwarzaniu skojarzeń
okres przypada intensywny rozwój takich podstawo­ i wyobrażeń. W badaniach laboratoryjnych najczę­
wych strategii jak powtarzanie i organizowanie, ściej skłania się osoby do wytwarzania wyobrażeń
a także zdolność do posługiwania się prostszymi for­ łączących elementy podczas uczenia się par skoja­
mami eiaboracji. rzeń. Tego rodzaju zadania, przy silnym wizualnym
Choć strategia powtarzania znana jest już przed­ wsparciu, wykonują niektóre starsze przedszkolaki
szkolakom, to rzadko stosują ją w zadaniu poznaw­ i dzieci z początkowych klas szkoły podstawowej.
czym. Z wiekiem zmienia się forma powtarzania. W badaniach efektywnie stosują tę strategię dzieci
Przy zapamiętywaniu listy słów dzieci młodsze (ok. w wieku 10-12 lat, a spontaniczne jej stosowanie po­
7 roku) początkowo wielokrotnie powtarzają jeden jawia się dopiero w okresie dorastania. Stosowanie
element, później stopniowo grupują coraz większą strategii wiąże się z wysiłkiem umysłowym i ko-
240 9. Późne dzieciństwo - młodszy wiek szkolny

niecznością wykorzystania odpowiednich zasobów tywności w postrzeganiu rzeczywistości (Carpenda-


umysłowych. Z tego względu dzieci albo stosują nie­ le, Chandler 1996). Zmiana w zakresie wiedzy spo­
właściwe strategie (deficyt kontroli), albo uruchamia­ łecznej następująca między 5 a 7 rokiem życia, wiąże
jąc właściwe strategie, nie odnoszą jednak korzyści się z rozwojem dziecięcych teorii umysłu. Chodzi tu
z ich stosowania (deficyt wykorzystania). Przezwy­ o rozumienie fałszywych przekonań II rzędu, czyli
ciężenie tych trudności obserwuje się pod koniec przekonań jednej osoby na temat przekonań innej
późnego dzieciństwa. osoby. Jeśli rozumienie fałszywych przekonań I rzę­
Innym aspektem rozwoju procesów pamięcio­ du polega na zrozumieniu, że jednostka w swoim za­
wych w tym okresie jest wiedza dziecka o własnych chowaniu kierować się będzie swoją wiedzą o rze­
procesach pamięciowych czyli metapamięć. W pierw­ czywistości (np. „Marek pomyśli, że czekolada jest
szych latach nauki szkolnej dzieci stają się bardziej tam, gdzie ją schował, i tam jej poszuka, bo nie wie,
świadome własnych zdolności pamięciowych i potra­ że została przełożona”), o tyle przekonania II rzędu
fią przewidywać swoje wyniki. Znacznie więcej wie­ dotyczą przekonań osoby na temat przekonań kogoś
dzą o skutecznych sposobach zapamiętywania. Duże innego (np. „Joasia, która przełożyła czekoladę, my­
znaczenie dla rozwoju metapamięci ma nauka szkol­ śli, że Marek pomyśli, że czekolada jest tam, gdzie ją
na, dzięki której dzieci uzyskują nie tylko doświad­ schował, bo nie wie, że jest teraz w innym miejscu”).
czenie w posługiwaniu się pamięcią, ale także wiedzę Zmiana rozwojowa polega na przejściu od rozumienia
o pamięci. Metapamięć stanowi ważny aspekt reflek­ umysłu jako relatywnie pasywnego zbiornika infor- |
sji dziecka nad własnym procesami poznawczymi. macji, do postrzegania umysłu jako aktywnego syste­
W toku dalszego rozwoju następuje koordynowanie mu pozyskującego informacje (Chandler, Sokol 1999).
wiedzy metapamięciowej z zachowaniem, a znajo­ To przejście w kierunku interpretacyjnej, konstrukty-
mość własnej pamięci jest w coraz wyższym stopniu wistycznej teorii umysłu rozwija się do okresu dora­
wykorzystywana praktycznie. Niemniej jednak wzrost stania i dorosłości (Pillow 2008). Młodzi ludzie za­
wiedzy o własnych procesach pamięciowych u dzieci czynają dostrzegać, że poznawanie czegokolwiek nie
w młodszym wieku szkolnym nie pozwala im jeszcze zawsze jest działaniem obiektywnym, procesem neu­
na efektywną kontrolę nad czynnościami poznawczy­ tralnym, ale jako proces aktywny i zaangażowany
mi w ich toku (monitoring kognitywny). Dzieci zależy od nastawień, intencji, uprzedzeń i innych
wprawdzie wiedzą, że, aby zapamiętać fragment tek­ form subiektywizmu osoby poznającej (Pillow, Weed
su, muszą go, dla pełnego zrozumienia, ponownie 1995). W okresie późnego dzieciństwa wiedza dziec­
przeczytać, ale ucząc się nie zawsze tak postępują. To ka o poznawczej aktywności własnej i innych ludzi
osiągnięcie rozwojowe pojawia się dopiero w okresie rozwija się od postrzegania aktywności umysłowych
dorastania. relatywnie obiektywnych, zależnych od percepcji, do
epistemologicznych refleksji nastolatka. Szczegóły
tego procesu zaprezentowano w bloku rozszerzają­
9.2.3. Obraz świata cym 9.2.
Nowe możliwości poznawcze, związane zarówno ze Na bazie uogólnionych przekonań, dzieci tworzą
sprawnością procesu przetwarzania informacji, jak koncepcje zjawisk społecznych, ekonomicznych
i z operacyjnością myślenia, skutkują wzbogacaniem i politycznych. Wiedza ta pozwala na lepsze rozu­
się i systematyzacją wiedzy dziecka. Także zmiany mienie rzeczywistości, jak również na samodzielne
relacji społecznych i rozpoczęcie nauki szkolnej w niej funkcjonowanie. Szczegóły procesu rozwojo­
wpływają na tworzenie się uogólnionych przekonań wego warto prześledzić choćby na jednym przykła­
na temat różnych zjawisk rzeczywistości. W okresie dzie, jaki stanowi wiedza ekonomiczna. W okresie
późnego dzieciństwa izolowane przekonania dziecka tym dzieci odkrywają znaczenie pieniądza i ceny, to
zaczynają łączyć się w bardziej spójny system. Wie­ jest rozumieją konieczności zapłacenia za towar
dza o poszczególnych osobach podlega integracji, w sklepie, wynikającą z potrzeby uzyskania przez
dzięki której kształtuje się bardziej ogólna wiedza właściciela sklepu środków na zakup produktów czy
społeczna, na którą składają się informacje na temat wynagrodzenie personelu. Dzięki rozwojowi myśle­
„człowieka w ogóle”, współzależności cech psychicz­ nia operacyjnego, a przede wszystkim dzięki rozu­
nych związanych z płcią, wiekiem, rolą społeczną, mieniu stałości liczby, dzieci rozumieją, że o sile
środowiskiem. Ważnym czynnikiem w kształtowa­ nabywczej pieniądza decyduje jej nominał, a nie
niu takiego spojrzenia jest dostrzeżenie stałości ilość monet (Kupisiewicz 2004). Około 10 roku ży­
w ludzkim postępowaniu (Kalish 2002) oraz subiek­ cia dziecko odkrywa ideę zysku jako niezbędnego
9.2. Rozwój poznawczy 241

8iok ‘ióSri ' Rozwój rozumienia aktywności umysłowej przez dzieci. Koncepcja Bradforda
Pillowa (2008)

Pierwszy poziom rozwoju rozumienia aktywności umy­ słyszenie), na drugim biegunie procesy powstałe przede
słowej wiąże się z odkryciem w okresie średniego dzieciń­ wszystkim dzięki aktywności wewnętrznej (decydowa­
stwa istnienia różnych stanów umysłowych (np. fałszy­ nie, wymyślanie) oraz między nimi takie, które wyma­
wych przekonań), a na przełomie średniego i późnego gają zarówno stymulacji zewnętrznej, jak i aktywności
dzieciństwa z rozwinięciem wiedzy na temat warunków wewnętrznej (myślenie, zapamiętywanie). Drugie kryte­
występowania określonych aktywności umysłowych. rium stanowi poziom pewności związany z tymi proce­
Dzieci między 5 a 8 rokiem życia odkrywają stopniowo, sami, wyrażający się, na jednym biegunie, wysokim
że efektywne zapamiętanie materiału zależy od zastoso­ poziomem pewności (wiedzieć, rozumieć), na drugim
wania właściwej strategii, że koncentracja uwagi na jed­ zaś - niskim poziomem pewności (zgadywać). To drugie
nym zadaniu wpłynie na zapamiętanie innych niezwiąza- kryterium, jakim jest poziom pewności procesu umysło­
nych informacji, że przekonania na temat rzeczywistości wego, wiąże się z występującym w tym okresie odkry­
nie powstają wyłącznie pod wpływem doświadczeń per- ciem procesów wnioskowania i związanego z nimi po­
cepcyjnych (tego, co widzę lub widziałem), ale mogą być ziomu pewności, jak również subiektywizmu aktywności
skutkiem wyprowadzania wniosków i w związku z tym umysłowej, wynikającej np. z selektywności uwagi. Na
przekonania mogą różnić się stopniem pewności; także podstawie tych pierwszych odkryć dzieci stopniowo
wcześniejsze doświadczenia percepcyjne czy własna ko­ tworzą koncepcję zjawisk umysłowych jako wewnętrz­
rzyść mogą wpływać na rodzaj wyprowadzanych wnio­ nych, subiektywnych stanów, zmieniających się w toku
sków. W tym okresie dzieci odkrywają również procesy zorganizowanej i planowej aktywności, prowadzącej do
automatyczne (zobaczenie strzykawki z igłą prawdopo­ planowania i podejmowania decyzji - aktywności,
dobnie spowoduje myślenie o zastrzyku, niezależnie od w której nowa wiedza i przekonania wyprowadzane są
wcześniejszej aktywności myślowej). ze starej. U progu dorastania dzieci zaczynają tworzyć
Drugi poziom rozwoju wiąże się z rozwojem rozu­ konstruktywistyczną teorię umysłu (constructive theory
mienia organizacji aktywności umysłowej. Zaczątki tej of mind).
wiedzy obecne są u przedszkolaków, niemniej jednak Trzeci poziom rozwoju rozpoczyna się w okresie
dojrzała wiedza w tym zakresie zdobywana jest przez dorastania i wiąże się z myśleniem epistemologicznym
dzieci ok. 9-10 roku życia. Wiedza ta dotyczy m.in. po­ (epistemological thought), związanym z refleksją nad na­
dobieństw i różnic między stanami umysłowymi. Doro­ turą wiedzy, jej relacją z rzeczywistością, próbami po­
śli oraz dzieci pod koniec okresu późnego dzieciństwa szukiwania obiektywnych kryteriów oceny poprawności
dzielą aktywności umysłowe zgodnie z dwoma kryteria­ opinii oraz dostrzeżeniem konieczności dowodzenia
mi. Pierwszym jest źródło procesów przetwarzania: na słuszności własnych sądów i procesu rozumowania,
jednym biegunie można wyróżnić procesy, które powsta­ z rozwojem racjonalizmu. Procesy te zachodzą w okresie
ją głównie dzięki stymulacji zewnętrznej (np. patrzenie, dorastania i wczesnej dorosłości.

elementu wymiany handlowej. W 7-8 roku życia Lofek 1996). Znaczenie wiedzy ekonomicznej wi­
dzieci odkrywają relatywną wartość rzeczy. Począt­ doczne jest w sytuacjach wymagających od dziecka
kowo (jeszcze w wieku przedszkolnym), cenę koja­ samodzielnej aktywności w roli konsumenta.
rzą z zewnętrznymi atrybutami produktu (wyższa W młodszym wieku szkolnym dzieci zaczynają do­
cena powinna być za większą rzecz - większe pu­ strzegać funkcjonalne cechy produktów, są bardziej
dełko itp.), od 8 roku życia cenę utożsamiają z funk­ zainteresowane ich marką; u progu dorastania za­
cją rzeczy i jej użytecznością, a dzieci powyżej 11 czynają też dostrzegać symboliczne znaczenie po­
lat cenę łączą z kosztami produkcji oraz profitami siadania produktów określonych marek, jako sposo­
sprzedawcy (Cram i Ng 1999). Uświadamiają sobie bu podkreślania statusu społecznego, sposobu na
takie zjawiska jak relacja ceny do jakości oraz dobra zapewnienie popularności w grupie (John 1999).
i zła wymiana, czyli korzystna lub niekorzystna W połowie 6 roku życia aktywność dzieci wiąże się
transakcja. Innym przejawem wzbogacania poznaw­ ze wspólnym kupowaniem produktów zjodzicami
czej reprezentacji zjawisk ekonomicznych w późnym w trakcie rodzinnych wypraw do sklepu, dokonywa­
dzieciństwie jest umiejętność adekwatnego posługi­ nia zakupów, najczęściej pod kontrolą rodziców, któ­
wania się wieloma pojęciami ekonomicznymi (Prze­ rzy wspomagają dziecko w dokonaniu właściwego
łącznik-Gierowska. Łuczyński 1994) oraz wzrost ich wyboru i oceny informacji (Valkenburg, Cantor
wewnętrznej organizacji i spójności (Kielar-Turska. 2001). Większość rodziców uznaje, że 8 rok życia
9
242 J 9. Późne dzieciństwo - młodszy wiek szkolny

przynosi istotną zmianę zdolności dziecka do krytycz­ wieloznacznych, metafor i ironii. Dostrzeżenie
nej oceny informacji pochodzących z różnych źródeł wielu znaczeń jednego słowa pozwala na odkrycie
oraz jego możliwości podejmowania samodzielnych umowności języka, co wyraża się np. w próbach
decyzji zakupowych (dzieci mogą samodzielnie wy­ tworzenia własnego kodu, służącego porozumiewa­
datkować swoje kieszonkowe; Valkenburg, Cantor niu w wąskiej grupie koleżeńskiej. Poszerzanie wie­
2001; Kupisiewicz 2004). dzy dziecka i rozumienie wielu znaczeń słów ma
swój wyraz także w zmianie sposobu definiowania
słów - przejściu od charakterystycznych dla przed­
szkolaków definicji funkcjonalnych, w kierunku de­
9.3. SPRAWNOŚCI JĘZYKOWE finicji właściwych, w których występuje rodzaj nad­
1 KOMUN IKACYJNĘ rzędny oraz cechy specyficzne.
O ile już w wieku przedszkolnym dziecko rozu­
mie podstawowe znaczenie metafory (metafory
9.3.1. Świadomość językowa i rozumienie
percepcyjne), o tyle późne dzieciństwo jest okre­
wypowiedzi
sem wyraźnych zmian w rozumieniu i posługi­
Dziecko przychodzi do szkoły, posługując się języ­ waniu się słowami wieloznacznymi, metaforą,
kiem mówionym. Choć podstawową formą wypo­ analogią. Pierwsze sygnały rozumienia słów wie­
wiedzi jest dla niego mowa sytuacyjna, to potrafi loznacznych obserwuje się u dzieci kończących
także wypowiadać się na tematy niezależne od ak­ edukację przedszkolną (Kielar-Turska 1989), które
tualnej sytuacji. Uczeń szkoły podstawowej uczy potrafią podać po dwa znaczenia słów wieloznacz­
się średnio około 20 słów dziennie, a jego słownik nych (takich jak np.: język, pióro, tarcza). Bardziej
czynny liczy około 10 tys. słów (Kielar-Turska analityczne podejście do języka dzieci starszych
2006b). Do 10-12 roku życia można mówić o opa­ pozwala im odkryć wiele znaczeń jednego słowa,
nowaniu przez dziecko podstaw języka (Kurcz dostrzec, że może być ono rozumiane w sensie fi­
1992). O ile przedszkolak postrzega język jako śro­ zycznym lub psychicznym (np. słowo ostry). Dzięki
dek komunikacji, o tyle wkraczając w wiek szkolny temu 8—10-latki rozumieją subtelne metafory, takie
zaczyna rozwijać świadomość językową - zdolność jak: „ostry jak brzytwa” czy „coś chodzi mi po gło­
do myślenia o języku jako systemie. Rozwój języko­ wie” (Wellman, Hickling 1994). Efekty tych zmian
wy jest ściśle związany z rozwojem procesów po­ widzimy w dziecięcym humorze, który pod koniec
znawczych, które decydują w znacznym stopniu szkoły podstawowej coraz częściej oparty jest na
o poszerzaniu się słownika dziecka, poprawności grze słów i wieloznaczności. Odmiennym zagad­
struktury wypowiedzi i układu treści. W tym okre­ nieniem jest rozumienie ironii. Pod koniec wieku
sie dziecko potrafi analizować słowa złożone i od­ przedszkolnego dziecko rozumie, że gdy ktoś po­
czytywać ich znaczenie. Wiele słów poznaje w toku sługuje się ironią, to nie myśli tego, co powiedział
czytania tekstów, a także potrafi przyswoić sobie (Harris, Pexman 2003). Około 8-9 roku życia za­
nowe słowo tylko na podstawie definicji. Także edu­ czyna odkrywać, że niektóre wypowiedzi ironicz­
kacja formalna dostarcza młodemu uczniowi wie­ ne mogą być sposobem na delikatną krytykę, choć
dzy o języku, pozwalając na postrzeganie go jako nie dostrzega ich humorystycznego wydźwięku.
systemu i narzędzia wymiany myśli. Na tym etapie Dorosły rozumie, że przyjaciel posłuży się ironią,
rozwoju dzieci coraz skuteczniej różnicują formę jeśli chce przedstawić jakąś krytyczną uwagę, bo
i treść wypowiedzi w zależności od sytuacji i kon­ krytyka jest mniej bolesna, gdy kryje ją uśmiech.
tekstu (Mnich 2002). Dziecko w okresie późnego dzieciństwa nie jest
Rozwój słownikowy dokonuje się także w wy­ jeszcze w stanie zrozumieć skomplikowanej sytu­
miarze jakościowym. Większa wiedza o świecie po­ acji społecznej będącej podstawą ironii (Pesman
zwala młodemu uczniowi na bardziej precyzyjne i in. 2005).
używanie słów. Opanowanie podstawowych zna­
czeń większości słów występujących w mowie oto­
czenia i powstanie u dziecka świadomego stosunku 9.3,2. Sprawności komunikacyjne
do języka pozwala na wtórne różnicowanie znaczeń, Zmiany rozwojowe następują także w zakresie
wyodrębnianie ich odcieni, odróżnianie znaczenia umiejętności stosowania języka w procesie komuni­
potocznego od naukowego, dosłownego od metafo­ kacji. Dzieci szkolne coraz lepiej rozumieją ko­
rycznego, używanie synonimów, rozumienie słów nieczność dostosowania zakresu prezentowanych
9.3. Sprawności językowe i komunikacyjne 243

informacji do słuchacza, a także do kontekstu sytu­ Najpierw uczeń opanowuje technikę pisania (wy­
acyjnego. Dzieci w tym wieku inaczej zwracają się gląd liter, zasady łączenia). Gdy zacznie pisać bez
do rówieśników i dorosłych. Kiedy opisują niezna­ wysiłku, kieruje swoją uwagę na treść, strukturę
ny przedmiot drugiej osobie, starają się podać infor­ gramatyczną oraz ortograficzną poprawność zapisu
macje o tych cechach, które pozwolą wyróżnić go (Mnich 2002). Opanowanie mowy pisanej obejmuje
ze zbioru podobnych obiektów. W późnym dzieciń­ trzy etapy: (1) dziecko potrafi zapisać słowo wy­
stwie opanowują coraz więcej sprawności konwer- łącznie wówczas, gdy widzi jego formę zapisaną
sacyjnych. Od około 6-7 roku życia większość oraz dokona analizy wzrokowej i słuchowej (analiza
dzieci rozumie, że w trakcie rozmowy należy mó­ słuchowo-artykulacyjna oraz dany wzrokowo wzór
wić o tym, co jest związane z wypowiedzią po­ pisma); (2) tzw. etap graficznego reprodukowania
przednika, odnosić się do tematu rozmowy i mówić słowa usłyszanego - dziecko potrafi pisać ze słu­
o tym, co nie zostało jeszcze powiedziane (Conti, chu; (3) dziecko potrafi zapisać słowa pomyślane,
Camras 1984). Doskonalą, opanowane już w okre­ do czego wstępem jest wprowadzenie pisania z pa­
sie średniego dzieciństwa, zasady właściwego za­ mięci słów poprzednio widzianych lub pisanych
chowania wobec partnera interakcji (zasady retoryki (Brzezińska 1987; Mnich 2002).
interpersonalnej). Ponadto, rozwijają nowe umiejęt­ Innym zagadnieniem jest rozwój umiejętności
ności dotyczące korzystania z języka jako narzędzia czytania. Z perspektywy rozwojowej warto zazna­
konwersacji (zasady retoryki tekstowej), takie jak czyć, że umiejętność rozumienia tekstu znacznie
dbałość o ekonomiczność (mówienie bez zbędnych wyprzedza umiejętność jego czytania. Do około
powtórzeń) i jasność wypowiedzi (zgodność kwestii czwartej klasy umiejętność rozumienia słuchanego
w rozmowie, zrozumiałość dla partnera). Sposób tekstu znacznie wyprzedza umiejętność rozumienia
prowadzenia konwersacji staje się bardziej wyszu­ czytanego tekstu, po czym obie umiejętności wy­
kany; w sytuacji nierealizowania przez rozmówcę równują się (Indrisano, Chall 1995). Proces naby­
jego prośby, dziecko potrafi ponawiać prośbę w in­ wania umiejętności czytania opisała Jeanne Chall,
nej formie. Język traktuje jako środek nawiązania wyróżniając kolejno pięć poziomów, dla których
i podtrzymania interakcji, potrafi wyrażać się tak­ charakterystyczne są odmienne jakościowo umiejęt­
townie, stosownie do kontekstu sytuacyjnego. Wyż­ ności w zakresie technicznym (płynność, tempo
sze umiejętności językowe przejawiają także w sytu­ czytania), jak i znaczeniowym (rozumienie tekstu,
acji odgrywania roli. Dziesięcioletnie dzieci potrafią możliwości jego poznawczego opracowania; zob.
za pomocą środków językowych i niejęzykowych od­ tab. 9.2). Inni autorzy, korzystając z ustaleń Chall,
dać charakter, emocje i postawę granej postaci (Kie- wykazali, że tę samą sekwencję rozwojową pokonu­
lar-Turska 2005a). ją także dzieci niewidzące (Steinman, LeJeune,
Ważną umiejętnością tego okresu rozwojowego Kimbrough 2006).
jest także rozwijana intensywnie między 7 a 10 ro­ Opanowywanie umiejętności czytania i pisania
kiem życia kompetencja narracyjna, związana postępuje u poszczególnych dzieci w różnym tem­
z rozumieniem i tworzeniem opowiadań. W póź­ pie. Niektóre potrafią sprawnie czytać już w 5 roku
nym dzieciństwie dzieci nie są już głównie odbior­ życia. Część z nich cierpi natomiast z powodu dys-
cami i słuchaczami narracji, lecz jej twórcami, po­ leksji, czyli trudności w nabywaniu umiejętności
trafią coraz skuteczniej wprowadzać nowe postaci czytania, mimo utrzymującego się w normie pozio­
i budować ich charakterystykę psychologiczną mu inteligencji i prawidłowych warunków socjokul-
(Kielar-Turska 1999a), konstruować nowe wątki, turowych (Kądzielawa 1993; Bogdanowicz 2001;
zaznaczać związki czasowe i przyczynowe (Bokus Krasowicz-Kupis 2008). Dysleksja nierzadko współ-
2000). występuje z trudnościami w nabywaniu umiejętno­
ści poprawnego pisania. Dzieci przejawiające takie
trudności często popełniają charakterystyczne błę­
9.3.3. Język pisany dy, polegające na myleniu liter o podobnej struktu­
Dziecko u progu szkoły jest sprawne językowo rze graficznej (np. dj b) lub głosek o podobnym
w zakresie używania języka mówionego, a wypo­ brzemieniu (b i p). Często także w trakcie czytania
wiadany tekst postrzega z perspektywy jego akcen­ dodają do wyrazów głoski lub sylaby w różnych
tu, melodii, rytmu. W szkole uczy się przekodowy- częściach wyrazu, zniekształcają wyraz, czytają
wania werbalnych i pozawerbalnych sygnałów na i piszą znacznie wolniej niż ich rówieśnicy (Kądzie­
ich odpowiedniki graficzne; uczy się pisać i czytać. lawa 1993).
244 J 9. Późne dzieciństwo - młodszy wiek szkolny

Tabela 9.2. Rozwój umiejętności czytania według Jeanne Chall

Orientacyjny
Poziom Charakterystyka rozwojowa
okres życia

Poziom 0, Od urodzenia Dziecko w tym okresie uczy się odróżniać wygląd różnych liter, często po­
poprzedzający naukę do podjęcia nauki trafi już rozpoznawać znaczenie znaków ulicznych czy tablic informacyj­
czytania czytania nych, np. na podstawie znajomości logo firmy.
Dziecko naśladuje czynność czytania w zabawie i uczv się czerpać przy­
jemność z kontaktu z książką, jeśli czytanie książek przez osoby bliskie jest
jednym z częstych doświadczeń w życiu dziecka.

Poziom 1 Pierwszy rok Rozwój umiejętności dekodowania znaków pisanych (liter) i identyfikowa­
początki czytania nauki nia ich z odpowiadającymi im dźwiękami używanymi w języku mówio­
nym. Dziecko zaczyna kojarzyć litery i ich kombinacje z dźwiękami (syla­
bami), co pozwala dekodować słowa dotąd nieznane. Czyta proste teksty,
w których przeważają znane wyrazy. Dziecko skupia się w tym okresie bar­
dziej na samym medium (piśmie) niż na znaczeniu czytanego tekstu.

Poziom 2 Drugi i trzeci rok Dziecko zaczyna rozpoznawać całe wyrazy na podstawie wskazówek fone­
doskonalenie pierwszych nauki tycznych, przywołuje ich znaczenia w trakcie czytania. Poprawa płynności
umiejętności, poprawa czytania wyzwala dziecko z niewoli dekodowania liter, niemniej jednak
płynności czytania młody czytelnik nadal zależny jest od wcześniejszej znajomości słowa, tj.
jego wyglądu (wcześniejszych doświadczeń w jego odczytywaniu), a nie
tylko znaczenia. Tekst jest dla dziecka okazją ćwiczenia umiejętności czy­
tania, a nie uzyskania wiedzy. Z tego powodu wybierane do czytania teksty
powinny być dla dzieci zrozumiałe, tak by mogły skupić się na strukturze
słów i zdań. Wielokrotny kontakt z wieloma słowami pomaga w automaty­
zacji procesu ich dekodowania.

Poziom 3 Od trzeciego, Od tego poziomu zmienia się funkcja czytania - staje się ono okazją do
czytanie jako narzędzie czwartego roku zdobycia wiedzy. Automatyzacja procesu pozwala dziecku na skoncentro­
uczenia się nauki wanie się bardziej na zrozumieniu znaczenia czytanego tekstu niż na jego
strukturze. Niemniej jednak automatyzacja procesu dekodowania na tym
poziomie pozwala jedynie na czytanie i rozumienie tekstów prostych, za­
równo pod względem technicznym, jak i znaczeniowym (tj. prezentujących
myśl w sposób bezpośredni, z jednego punktu widzenia). Teksty wybierane
dla dzieci w tym okresie nie powinny być jednak zbyt proste: powinny za­
wierać nowe informacje, taki bowiem tekst motywuje dziecko do dalszego
czytania.

Poziom 4 Początkowy Miody człowiek jest gotowy do czytania tekstów prezentujących informacje
czytanie ze rozumieniem okres dorastania z różnych punktów wiedzenia. Potrafi włączyć informacje pochodzące
wielu perspektyw z czytania jednego tekstu do własnego zasobu wiedzy, łączyć je i rekonstru­
ować. Czytając, jest w stanie budować model prezentowanej sytuacji i wła­
ściwie uzupełnić podane w tekście informacje, wypełnić luki.
Z punktu widzenia rozwoju poznawczego etap ten wymaga umiejętności
wnioskowania hipotetyczno-dedukcyjnego, dlatego opanowywany jest do­
piero w okresie dorastania.

Poziom 5 Od późnego okresu Ostatni poziom wiąże się z uzyskaniem biegłości w czytaniu. Czytanie
czytanie jako proces dorastania staje się procesem wnioskowania, analizy i syntezy. Czytelnik ocenia,
konstrukcji i rekon­ które informacje w tekście są istotne, analizuje ich koherencję, logikę wy­
strukcji wodu. Dla tego etapu ważna jes^specyfika dziedziny, której dotyczy tekst,
z uwagi na wcześniejszą wiedzę czytelnika na jej temat. To odbiorca
decyduje, jak dokładnie czyta poszczególne części tekstu, by uzyskać
potrzebne informacje.

Na podst.: Chall 1983; Indrisano. Chał! 1995.


9.4. Rozwój społeczny i emocjonalny 245

Rozwój umiejętności przyjmowania perspektywy drugiej osoby według Roberta Selmana


Poziom Orientacyjny
Perspektywa Charakterystyka
rozwoju wiek

Poziom 0 Perspektywa egocen­ 3-6 rok życia Dzieci nie biorą pod uwagę perspektywy innej niż własna, nie
tryczna - niezróżnicowana zdają sobie sprawy z tego, że ktoś inny może odmiennie inter­
pretować tę samą sytuację.
ł
Poziom 1 Perspektywa 5-9 rok życia Dzieci uznają, że inni ludzie mogą mieć odmienną perspekty­
subiektywna - zróżnico­ wę, opinie, motywy. Odmienna perspektywa łączona jest
wana z dostępem do innych informacji, a nie z innym sposobem
widzenia danej sytuacji.

Poziom 2 Perspektywa osobista - 7-12 rok życia Dzieci odkrywają, że inni mogą mieć odmienne opinie i mo­
odwzajemniona tywy także wówczas, gdy mają tę samą wiedzę na dany temat.
Są zdolne do rozważania sposobu widzenia sytuacji przez
drugą osobę, ale nie potrafią analizować równocześnie wła­
snego punktu widzenia i punktu widzenia innej osoby.

Poziom 3 Perspektywa wzajemna - 10-15 rok życia Dorastający potrafią analizować sytuację dwóch osób z per­
trzeciej osoby spektywy zewnętrznej, analizować różne punkty widzenia
„z lotu ptaka”.

Poziom 4 Perspektywa społeczna - 12-14 rok życia Dzięki głębszej analizie, osoba potrafi odnieść sposób widze­
pogłębiona - dorosłość nia sytuacji przez inną osobę (np. Jadzię) do wiedzy o grupie
społecznej, z której ona pochodzi (np. postrzeganie sytuacji
przez Jadzię jako mamę). Pojawia się kategoria uogólnionego
„innego”.

Opracowanie własne na podst.: Selman 1980.

9.4. ROZWÓJ SPOŁECZNY 9,4.2. Rozwój relacji z innymi


I EMOCJONALNY Dla okresu późnego dzieciństwa charakterystyczna
jest zmiana w zakresie i w charakterze związków
9.4.1. Rozwój percepcji społecznej i relacji społecznych. Przyglądając się takiej charak­
terystyce jak czas spędzany z innymi, można do­
W okresie, kiedy dziecko uczęszcza do szkoły,
strzec, że, podobnie jak w okresie poprzednim,
zmienia się jego sposób postrzegania innych osób.
dziecko znacznie więcej czasu spędza w kontaktach
Wyjaśniając zachowania ludzi w różnych sytuac­
jach, dzieci zaczynają dostrzegać nie tylko sytu­ z innymi dziećmi niż z dorosłymi. Ważna jakościo­
acyjne przyczyny ich działań (np. emocje), ale też wa zmiana dotyczy wzrostu znaczenia, jakie dziecko
cechy dyspozycyjne (względnie stałe cechy psy­ przypisuje swojemu miejscu grupie, jakości relacji
chiczne). Między 8 a 9 rokiem życia rozwijają tworzonych z rówieśnikami. Dla dzieci w młodszym
zdolność do decentracji interpersonalnej, czyli wieku szkolnym, ważnym, obok relacji z rodzicami
do dostrzegania wewnętrznych przyczyn zachowa­ źródłem wsparcia stają się dalsi członkowie rodziny
nia innych ludzi, dzięki przyjmowaniu odmienne­ i przyjaciele; u progu dorastania to właśnie rówieśni­
go niż własny punktu widzenia (Polkowska 2000). cy postrzegani sąjako najważniejsze źródło wsparcia
Rozwij rozumienia sytuacji społecznej opisał społecznego (Levitt i in. 2005).
w modelu stadialnym Robert Selman (1980). Poka­
zał, jak zmiany postrzegania sytuacji społecznych Relacje z rodzicami. Badania nad relacją przywią­
łączą się z umiejętnością przyjęcia innej niż wła­ zania w okresie późnego dzieciństwa (Kerns, Ri-
sna perspektywy. Szczegóły tego procesu prezen­ chardson 2005) pokazały m.in., że dla dziecka
tuje tabela 9.3. w młodszym wieku szkolnym coraz większe znaczę-
246 9. Późne dzieciństwo - młodszy wiek szkolny

nie ma nie tyle fizyczna obecność rodzica, co jego i przejawiają chęć dzielenia się. Dzieci odrzucane nie
psychiczna dostępność. Relacja przywiązania łącząca potrafią nawiązać konstruktywnych relacji z rówieśni­
dziecko z rodzicem przybiera coraz bardziej formę kami, przejawiają wiele destrukcyjnych i antyspołecz­
relacji wewnętrznej, zinternalizowanej. Polega ona nych zachowań. Podejmują próby nawiązania kontak­
na psychologicznej dostępności rodzica, wyrażającej tu, ale są przez rówieśników odrzucane z powodu
się wrażliwością (czy odpowiada on adekwatnie na kłótliwości, nadmiernej gadatliwości i niechęci do
potrzeby, zachowania dziecka) i gotowością do udzie­ dzielenia się w zabawie. Dzieci ignorowane także nie
lania wsparcia dziecku w sytuacji stresowej, a także potrafią nawiązać interakcji, uczestniczą w działaniach
łatwością i zainteresowaniem komunikacją z rodzi­ większej grupy, ale mają tendencję do unikania bycia
cami ze strony dziecka (Weinfield 2005). Ważnym w diadzie. Są to dzieci nieśmiałe, ich zachowaniu bra­
skutkiem poczucia bezpieczeństwa w relacjach z ro­ kuje stanowczości, wycofują się w obliczu agresji ze
dzicami jest bardziej efektywne formowanie relacji strony innych. Dzieci te są najczęściej przez rówieśni­
dziecka z rówieśnikami. Bezpieczne przywiązanie ków niezauważane. Trudno powiedzieć, dlaczego
wpływa na budowanie poczucia własnej wartości, co dzieci odrzucone i ignorowane nie nawiązują satysfak­
ma znaczenie dla rozwoju kompetencji społecznych cjonujących relacji z rówieśnikami. Nie wiadomo osta­
(Booth-Laforce i in. 2006). tecznie, czy ich cechy i sposób zachowania jest przy­
czyną, czy w większym stopniu skutkiem wykluczenia,
Relacje z rówieśnikami. Zmiany w zakresie kontak­ niemniej jednak brak konstruktywnych relacji potęgu­
tów z rówieśnikami przejawiają się w cechach i for­ je problem. Dzieci odrzucane stają się bardziej anty­
mach tych relacji, a także w znaczeniu, jakie dziecko społeczne, a ignorowane - bardziej nieśmiałe i smut­
im przypisuje. ne. Badania wykazały, że bycie ignorowanym przez
Jednym z aspektów relacji rówieśniczych jest grupę rówieśniczą nie stanowi w dalszych latach czyn­
popularność dziecka w grupie. Wykazano, że akcep­ nika ryzyka wystąpienia późniejszych istotnych trud­
tacja grupy ma znaczący wpływ na psychiczny do- ności przystosowawczych, po części dlatego że ten typ
brostan jednostki, a stopień akceptacji czy odrzuce­ statusu w większej mierze zależy od cech konkretnej
nia przez grupę wywiera znaczący wpływ na poziom grupy (Schaffer 2006b). Bardziej niepokojące skutki
psychicznego przystosowania dziecka w przyszłości przynosi, w dłuższej perspektywie czasowej, odrzuce­
(Schaffer 2005). To, czy dziecko uważane jest za pożą­ nie przez grupę rówieśniczą, gdyż może prowadzić do
danego i atrakcyjnego członka grupy, zależy od ocen trudności w przystosowaniu społecznym w dorosłości
dokonywanych przez rówieśników za pomocą tzw. (Kupersmidt, Coie 1990).
technik socjometrycznych. Analiza ocen popularności O jakości relacji rówieśniczych w okresie późne­
poszczególnych członków grupy pozwoliła na wyróż­ go dzieciństwa decyduje nie tylko generalna akcepta­
nienie trzech głównych typów statusów dziecka cja przez grupę, a także jakość relacji osobistych.
w grupie rówieśniczej. Po pierwsze, mówi się o dziec­ Najbardziej znacząca zmiana zachodzi w kontaktach
ku popularnym, czyli takim, które jest oceniane pozy­ przyjacielskich.
tywnie przez większość rówieśników. Po drugie, wy­ W okresie wczesnoszkolnym dzieci postrzegają
różnia się dzieci nieakceptowane, czyli odrzucane przyjaźń jako związek oparty na wspólnocie zaintere­
(większość rówieśników ocenia je negatywnie), i, po sowań; podkreślają, że przyjaźń opiera się na podo­
trzecie, dzieci ignorowane (większość rówieśników bieństwie poglądów i gustów i jest związkiem opar­
w ogóle ich nie zauważa, oceniając atrakcyjność człon­ tym na wzajemności. Mówiąc o przyjaźni, dzieci
ków grupy). Niektórzy ąutorzy wyróżniają jeszcze koncentrują się na tym, co przyjaciele powinni dla sie­
dwa dodatkowe typy statusów: dziecko kontrowersyj­ bie zrobić (np. pomagać sobie). Dopiero później zna­
ne (łubiane przez część rówieśników, a przez część czenia zaczynają nabierać takie cechy partnera jak lo­
nie) oraz przeciętne (Newcomb, Bukowski, Pattee jalność. Pod koniec tego okresu (od ok. 11 roku życia)
1993). Trzy pierwsze typy (popularne, odrzucane, młodzi ludzie oczekują od przyjaźni bliskości psy­
ignorowane) mają największe znaczenie psychologicz­ chicznej, dzielenia się najintymniejszymi myślami
ne i im poświęcono najwięcej badań. Dzieci popular­ i odczuciami.(Damon 1977) oraz wsparcia (Beradt,
ne są łubiane dzięki otwartemu i optymistycznemu Perry 1986). Dzieci w okresie późnego dzieciństwa
usposobieniu, towarzyskości i wysokim kompeten­ tworzą związki przyjacielskie, poszukując kontaktu
cjom społecznym. Dzieci te często stają się naturalny­ z osobami możliwie podobnymi; stąd przyjaźnią się
mi przywódcami w grupie, są ocenianie pozytywnie zwykle osoby tej samej płci, w podobnym wieku
w tej roli, gdyż nie wzbudzają niepotrzebnej agresji i o podobnym pochodzeniu etnicznym. Na taki cha-
F"

9.4. Rozwój społeczny i emocjonalny B 247

rakter relacji wpływa także typowa dla tego wieku perspektyw, co prowadzi do doświadczania jednocze­
segregacja rodzajowa, polegająca na spontanicznym snego lub w dłuższym czasie kolejno kilku, nawet cał­
tworzeniu w trakcie nauki i zabawy grup zgodnie kowicie różnych emocji. Jest to też okres, w którym
z kryterium płci. Niekiedy wzajemnym relacjom grup dzieci rozumieją, iż niemożność przyznania się do wi­
chłopców i dziewcząt towarzyszy niechęć (Thorne ny i uzyskania przebaczenia może być źródłem nega­
1993), dzieci bowiem są skłonne interpretować prowo­ tywnym emocji. Potwierdzając w badaniach stałość
kujące zachowanie osoby tej samej płci jako mniej za­ opisanego porządku rozwojowego, Pons i Harris
grażające i nieprzyjemne niż takie samo zachowanie (2005) zaobserwowali jednocześnie duże różnice in­
osoby płci przeciwnej (Underwood, Schockner, Hur- dywidualne w zakresie rozumienia emocji u dzieci.
ley 2001). Także przyjaźnie chłopców i dziewcząt są Jeden z aspektów wiedzy emocjonalnej dzieci,
odmienne, gdyż bliskość nie jest ceniona i podtrzymy­ rozumienie emocji złożonych i konfliktowych, opi­
wana przez nich w tym samym stopniu. Dziewczętom sały Susan Harter i Bonnie Buddin (1987). Autorki
zależy na bliskości emocjonalnej i dzieleniu się uczu­ wskazały, że złożoność emocji może dotyczyć ich
ciami, tworzą więc związki mniej liczne. Chłopcy wo­ walencji, tj. jednoczesnego przeżywania emocji
lą przyjaźnie oparte na wspólnej aktywności, nawią­ o tym samym znaku (np. zadowolenie i duma) lub
zują je z większą liczbą kolegów, czas spędzają przeciwnym (radość i smutek - emocje ambiwalent­
w większej grupie (Brannon 2002). Nawet jeśli dzieci ne) oraz przedmiotu tych emocji: jednego lub więcej. i
tworzą związki mieszane pod względem płci, to mają
one inny charakter niż związki tworzone w obrębie
Analizując oba aspekty i ich relacje, Harter i Buddin
(1987) zaproponowały model rozwoju rozumienia
»
własnej płci (McDougall, Hymel 2007). emocji złożonych postępujący od nierozumienia moż­
liwości przeżywania więcej niż jednej emocji w jed­
nym czasie, do odkrycia możliwości odczuwania
9,4.3, Rozwój rozumienia
emocji złożonych, ambiwalentnych. Szczegółowe in­
i wyrażania emocji formacje zaprezentowano w tabeli 9.4. Rosnąca wie­
W okresie późnego dzieciństwa zmienia się charakter dza dziecka na temat zjawisk emocjonalnych nieko­
wiedzy dzieci o emocjach. Francisco Pons, Paul Har­ niecznie pozostaje jednak w prostym związku ze
ris i Marc de Rosnay (2004) pokazali, że w średnim zmianami charakteru własnych przeżyć. Dzieci wcze­
dzieciństwie (do ok. 5 roku życia) wiedza dzieci doty­ śniej doświadczają zmiany poznawczej dotyczącej
czy głównie publicznie dostępnych aspektów przeżyć rozumienia możliwości ukrywania uczuć i doświad­
emocjonalnych, takich jak źródła sytuacyjne, widocz­ czania emocji złożonych, niż zyskują świadomość
na ekspresja czy okoliczności zdarzeń, które mogą doświadczania takich przeżyć w odniesieniu do wła­
wpłynąć na pamięć emocji (okres zewnętrzny). Od snej osoby (Larsen, To, Fireman 2007). Niemniej
około 7 roku życia zmienia się rozumienie emocji, jednak między 9 a 12 rokiem życia dzieci deklarują
w kierunku dostrzegania wewnętrznego charakteru przeżywanie emocji ambiwalentnych (Whitesell,
przeżyć emocjonalnych, ich związku z innymi stana­ Harter 1989) oraz podają sytuacje, w których chciały
mi mentalnymi (takimi jak pragnienia i przekonania) zachować dla siebie własne przeżycia. Jednym z prze­
oraz różnicy między emocjami przeżywanymi a oka­ jawów wzrastającej świadomości natury własnych
zywanymi. Badacze nazwali ten okres umysłowym, przeżyć, jak również możliwości autoregulacji emo­
wskazując, że większość dzieci rozumie, jakie znacze­ cji jest zdolność do nazywania emocji (Kielar-Turska
nie mają pragnienia i przekonania jakiejś osoby dla jej 2006a; Kopeć 2000), w tym także emocji złożonych.
emocji (np. cieszę się bardziej z prezentu, o którym
marzyłem), a także jest świadoma możliwości ukry­ Zachowania agresywne. Nowa sytuacja społeczna,
wania rzeczywiście przeżywanych emocji. Dalsza jaką jest przebywanie w środowisku szkolnym, przy­
zmiana w rozumieniu emocji następuje między 9 a 11 nosi także nowe wzorce agresji fizycznej, werbalnej
rokiem życia i związana jest z odkryciem możliwości i społecznej. Jedną z najczęstszych form agresji są po­
jednoczesnego przeżywania różnych stanów emocjo­ wtarzające się akty fizycznego lub psychicznego znę­
nalnych (także ambiwalentnych), możliwości regulacji cania się nad słabszymi uczniami w szkole (np. star­
emocjonalnej, dzięki stosowaniu odpowiednich strate­ szych nad młodszymi), czyli tyranizowanie, do­
gii psychologicznych, oraz wpływu rozumowania mo­ kuczanie i dręczenie. Charakterystycznymi cechami
ralnego na emocje. Okres ten autorzy nazwali reflek­ tego zjawiska są: (1) fizyczny, werbalny lub psychicz­
syjnym, gdyż pozwala on dziecku rozumieć, jak ny atak na drugą osobę; (2) dysproporcja sił między
jednostka może rozważać daną sytuację z różnych sprawcą a ofiarą: (3) bezpośrednie nękanie: (4) powta-
248 9. Późne dzieciństwo - młodszy wiek szkolny

Tabela 9.4. Rozwój rozumienia emocji złożonych według Susan Harter i Bonnie Buddin

Średni wiek
Poziom Charakterystyka Przykład
osiągania stadium
Poziom 0 do końca średniego Dziecko nie rozumie możliwości od­ Ucieszyłem się, że odwiedziła mnie ciocia.
dzieciństwa czuwania wielu emocji jednocze­ Zrobiło mi się smutno, bo nic mi nie przy­
śnie. wiozła.
Poziom 1 początek ósmego Dziecko rozumie, że można odczu­ Jestem dumny i szczęśliwy, że wygrałem
roku życia wać jednocześnie - w odniesieniu mecz.
do jednego obiektu czy sytuacji -
wiele emocji o tym samy znaku.
Poziom 2 koniec dziewiątego Dziecko rozumie możliwość odczu­ Byłem znudzony, bo nie miałem nic do robo­
roku życia wania dwu różnych emocji o tym ty, i zły na mamę, bo nie pozwoliła mi wyjść
samym znaku do dwu różnych na boisko.
obiektów.
Poziom 3 początek jedenastego Dziecko akceptuje możliwość jedno­ Cieszyłem się, że oglądam z tatą „Gwiezdne
roku życia czesnego odczuwania emocji o prze­ wojny”, ale było mi smutno, że nie obejrzę
ciwnych znakach do dwu różnych meczu koszykówki.
obiektów.
Poziom 4 początek dwunastego Dziecko wie, że czasem można od­ Bardzo cieszyłam się, gdy babcia przyjecha­
roku życia czuwać jednocześnie emocje prze­ ła nas odwiedzić, i byłam też trochę zła, bo
ciwne w stosunku do jednego obiek­ nic mi nie przywiozła.
tu (emocje ambiwalentne).

Opracowanie napodst.: Harter, Buddin 1987.

rzałność aktów agresji; (5) wyraźny zamiar wywoła­ wynika jedynie z motywu szkodzenia. Towarzyszy
nia strachu lub skrzywdzenia kogoś; (6) przyjemność jej także motyw instrumentalny, związany z chęcią
czerpana przez sprawcę z krzywdzenia drugiej osoby osiągnięcia lepszej pozycji społecznej w grupie oraz
(Pufal-Struzik 2007). -Tyranizowanie (bullying) naj­ utwierdzenia siebie w przekonaniu o. posiadaniu po­
częściej przybiera formę oczerniania, ignorowania, żądanej wysokiej pozycji (Kirwil 2004). W wielu
odrzucenia czy zastraszania; agresji psychicznej towa­ przypadkach tyranizowanie innych jest formą agre­
rzyszą akty agresji fizycznej. Jest to forma agresji ró­ sji proaktywnej, która w odróżnieniu od agresji re­
wieśniczej, w której dziecko pada ofiarą tyranizowa­ aktywnej występuje bez prowokacji, jest przemyśla­
nia przez inne dziecko lub przez całą grupę, bez na i towarzyszy jej niski poziom emocji. Rozwój
widocznej prowokacji ze swej strony (Olweus 2000). agresji proaktywnej rozpoczyna się w wieku szkol­
Chłopcy częściej tyranizują innych w sposób bezpo­ nym i stanowi istotny predyktor późniejszej prze­
średni, przy użyciu siły fizycznej (popychanie, plucie, stępczości, nieprawidłowego rozwoju osobowości
kopanie) i/lub słów (grożenie, wyśmiewanie). Dziew­ i zaburzeń zachowania (Kirwil 2004).
częta stosują bardziej subtelne formy tyranizowana
(tyranizowanie słowne bezpośrednie oraz pośrednie - Stres w życiu dziecka. Rozumienie szerszego spek­
plotki), kierują je też częściej wobec dziewcząt (Sol- trum zjawisk społecznych w okresie późnego dzieciń­
berg, Olweus, Endresen 2007). Najnowszą formą tyra­ stwa jest istotnym czynnikiem i źródłem nowych roz­
nizowania jest tzw. cyber bulling, polegający na wojowo lęków. Dzieci zaczynają obawiać się, że mogą
umieszczaniu oszczerczych informacji w Internecie zostać ofiarami napaści (zostać okradzionym lub zra­
(Bhat 2008). Warto zaznaczyć, że osoby przejawiające
wysoki poziom agresji w późnym dzieciństwie często
2 NICHD Study of Early Child Care and Youth Deveiopment
charakteryzował także wysoki poziom zachowań to badania podłużne prowadzone w 10 stanach USA od 1991 r. na
. agresywnych we wcześniejszych okresach (NICHD2 grupie ok. 1100 dzieci, ich rodzin, nauczycieli i rówieśników. Ogól­
Early Child Care Research NetWork 2004). nym celem projektu jest badanie znaczenia jakości opieki i uwa­
Istotne dla agresji szkolnej jest to, że występuje runkowań środowiskowych we wczesnym dzieciństwie dla rozwo­
ju psychicznego w średnim i późnym dzieciństwie (wśród
ona w sytuacji społecznej - w sytuacji aktu agresji
podejmowanych tematów jest znaczenie uwarunkowań środowi­
obecni są więc, poza napastnikiem i ofiarą, także in­ skowych dla poziomu agresji, osiągnięć szkolnych i in.). Dane
ni rówieśnicy (Olweus 2000). Agresja szkolna nie o projekcie można uzyskać na stronie https://secc.rti.org.
9.5. Rozwój moralny 249

nionym). Ważnym impulsem dla takich rozważań są spektywy teorii Lawrenca Kohlberga (1984a), wów­
informacje medialne. Inne powszechne lęki dotyczą czas możemy powiedzieć, że w tym okresie
osiągnięć szkolnych, separacji od rodziców (np. w sy­ rozwojowym większości dzieci stopniowo przecho­
tuacji rozwodu), możliwości choroby lub śmierci ro­ dzi od przedkonwencjonalnego (stadium I i II) do
dziców, odrzucenia przez grupę rówieśniczą (Muris konwencjonalnego poziomu (stadium III i IV) roz­
i in. 2000, 2002). W okresie tym zmienia się sposób woju moralnego. Dla przedkonwencjonalnego pozio­
radzenia sobie dziecka z emocjami. Regulacja własnej mu charakterystyczne jest rozpatrywanie moralnego
ekspresji emocjonalnej pozwala na coraz bardziej postępowania w kontekście zaspokajania własnych
świadomą refleksję nad własnymi przeżyciami, oko­ potrzeb. Stadium I charakterystyczne jest dla myśle­
licznościami ich występowania oraz sposobami radze­ nia przedszkolaków, którzy wiążą moralność z pod­
nia sobie ze skutkami negatywnych emocji. Dzięki porządkowaniem autorytetowi z powodu obawy
umiejętności dystansowania się od własnych przeżyć, przed karą. Stadium II częściej występuje w myśle­
dzieci odkrywają coraz bardziej efektywne sposoby niu młodszych uczniów, którzy wiążą moralność
radzenia sobie z emocjami, co ma duże znaczenie dla z troską o własne dobro - dzieci postrzegają innych
jakości ich relacji społecznych z rówieśnikami (Spin- jako realizujących własne potrzeby i uważają, że
rad i in. 2006). w relacjach z innymi należy dążyć do uzyskania
Funkcjonowanie w środowisku szkolnym stanowi konkretnych, obopólnych korzyści. Zmiana perspek­
dla dziecka wyzwanie, często jest źródłem negatyw­ tywy w postrzeganiu sytuacji społecznych, zdolność
nych emocji i stresu. Może być skutecznie dezorgani­ do uwzględniania innych punktów widzenia i zrozu­
zowane przez zdolność do wyobrażenia sobie konse­ mienie dla konieczności szukania porozumienia
kwencji własnych działań, antycypowania własnej w relacjach z innymi wiążą się z osiąganiem III sta­
nieskuteczności, strach przed niepowodzeniem. Istot­ dium rozwoju moralnego. Dla sądów o postępowaniu
ny z tego punktu widzenia jest wzrost odporności moralnym charakterystyczne jest w tym stadium kie­
psychicznej dzieci w młodszym wieku szkolnym, rowanie się zasadą harmonii interpersonalnej. Jed­
czyli umiejętności znoszenia napięcia emocjonalnego nostka wskazuje na oczekiwania społeczne dotyczące
bez obniżania poziomu funkcjonowania. Z czasem, właściwego zachowania, uważa za zasadne postępo­
uczniowie zamiast wycofywać się i rezygnować wanie zgodnie ze Złotą Regułą: „postępuj wobec in­
z działania oraz niewłaściwie oceniać własną skutecz­ nych tak, jak chciałbyś, by inni postępowali wobec
ność, potrafią dążyć do osiągnięcia celu mimo odczu­ ciebie” (Trempała, Czyżowska 2002). Poziom kon­
wania napięcia emocjonalnego (Tyszkowa 1972). wencjonalny stopniowo osiągany jest przez część
dzieci pod koniec późnego dzieciństwa (po 9 roku
życia) i większość dorastających. Uniwersalność
wniosków dotyczących ogólnej sekwencji rozwoju,
Łł R0ZWÓJ M0RALN-Y zgodnie z koncepcją Kohlberga, potwierdzono w ba­
Rozumowanie moralne. W młodszym wieku szkol­ daniach (m.in. Boom, Wouter, Keller 2007), jedno­
nym dziecko przechodzi od moralności heterono- cześnie jednak pokazano, że różne doświadczenia
micznej, opartej na jednostronnym szacunku wobec kulturowe mogą skłaniać różne osoby do odmiennej
autorytetu osoby dorosłej, w kierunku autonomii oceny słuszności wyboru konkretnego postępowania.
moralnej, opartej na szacunku wzajemnym, równo­ Porównanie sposobu interpretacji sytuacji, w której
ści i sprawiedliwości (Piaget 1967). Ten przejściowy czyjeś kłamstwo może uratować grupę, a skrzywdzić
etap w rozwoju moralnym, który rozpoczyna się jednostkę (lub przynieść korzyść jednostce, a stratę
około 8 roku życia dziecka, nazywany jest relatywi­ grupie), przez dzieci w wieku 9-11 lat mieszkające
zmem moralnym. W tym okresie dzieci, oceniając w Kanadzie lub Chinach pokazało ciekawe różnice
czyny innych osób (np. kłamstwo), zaczynają (Fu i in. 2007). Mimo podobnego poziomu rozwoju
uwzględniać ich intencje, a nie tylko skutki działań. rozumowania moralnego, dzieci chińskie uważały, że
Zaczynają także dostrzegać umowność reguł tworzo­ mniej szkodliwe moralnie jest kłamstwo, które może
nych dla zapewnienia wzajemnej pomocy i ochrony, o przynieść pożytek grupie, a szkodę jednostce, niż
niemniej jednak uważają, że wszyscy są równi wo­ kłamstwo mające przeciwne konsekwencje. Odwrot­
bec prawa i że takie samo przewinienie powinno po­ ne oceny formułowały dzieci z Kanady. Tym samym
ciągać za sobą taką samą karę. pokazano, że dla rozwoju moralnego, poza uniwer­
Jeśli spojrzymy na rozwój rozumowania moral­ salnymi procesami, istotne są także czynniki specy­
nego dziecka w okresie późnego dzieciństwa z per­ ficzne dla danej kultury (Baek 2002).
250 9. Późne dzieciństwo - młodszy wiek szkolny

Rozumowanie moralne a postępowanie. Zarówno ralne w początkowym okresie późnego dzieciństwa


teoria Piageta, jak i Kohlberga wyjaśniają zmiany roz­ łączy się z przejściem od orientacji hedonistycznej
wojowe dotyczące możliwości analizy i intelektualne­ („Zrobię to, bo będzie mnie za to lubić”) do zoriento­
go opracowania jakiejś sytuacji i zachowania osób wanej na potrzeby innych („Trzeba jej pomóc, bo ona
z perspektywy oceny moralnej, nie pokazują jednak nie umie sama” lub „Nie trzeba, bo sama to może
szczegółowo, jak te możliwości przekładają się na co­ zrobić”). Nieco później (po 9 roku życia) orientacja
dzienne zachowania. Obaj autorzy zakładają istnienie na potrzeby innych ustępuje miejsca orientacji inter­
związku między zdolnością do określonego poziomu personalnej (dziecko odwołuje się do tego, co inni
rozumowania moralnego a postępowaniem, choć nie akceptują), wyjaśnianiu zachowania przez odwołanie
jest to związek ścisły. Kohlberg i Candee (1984) uwa­ się do stereotypu (dziecko wskazuje, że motywem
żają, że rozumowanie moralne wiąże się z zachowa­ zachowania jest spełnienie powszechnych wyobrażeń
niem jednostki, gdyż pozwala jej na sformułowanie na temat bycia dobrym człowiekiem) czy motywów
sądów na temat własnych powinności i odpowiedzial­ empatycznych (współczucie, wskazanie na emocjo­
ności w odniesieniu do konkretnej sytuacji. To, czy nalne konsekwencje pomocy i odstąpienia od niej;
dziecko ostatecznie postąpi w określony sposób, zale­ radość a poczucie winy).
ży także od takich jego właściwości jak inteligencja, Podejmowanie zachowań prospołecznych przez
uwaga czy zdolność do odraczania gratyfikacji. Zwią­ dzieci wyjaśnia się także umiejętnością przyjęcia od­
zek poziomu rozwoju rozumowania moralnego w uję­ miennej perspektywy społecznej (zdolność do rozpo­
ciu Kohlberga z zachowaniem w sytuacji skłaniającej znawania cudzych poglądów i postaw) i emocjonal­
do dokonania oszustwa Janusz Trempała (1993) badał nej (rozumienie odczuć i emocji drugiej osoby).
u uczniów szkoły podstawowej. Pokazał on, że odpor­ W okresie późnego dzieciństwa osoby o bardziej roz­
ność na pokusę oszustwa zależy od zmiennych indy­ winiętej zdolności do przyjmowania perspektywy
widualnych, takich jak stadium rozumowania moral­ innych stają się bardziej wrażliwe na rzeczywiste
nego czy kierunek sądów moralnych (np. odpowiedź motywy osób pomagających i oceniają niżej te za­
na pytanie, czy można ściągać, czy też nie) oraz zmien­ chowania pomocowe, które motywowane były za­
nych sytuacyjnych (takich jak kierunek wzmocnień, spokojeniem własnych potrzeb, a nie potrzeb osoby
złożoność poznawcza). Zachowania moralnego w ba­ wspomaganej, niezależnie od zewnętrznego wymia­
danej sytuacji nie można było wyjaśnić tylko pozio­ ru (zakresu i efektów) oferowanej pomocy (Mendels­
mem rozumienia moralnego ucznia, ani wyłącznie sohn, Straker 1999).
czynnikami sytuacyjnymi. Niemniej jednak wykaza­ Przejawianie zachowań pomocowych w okresie
no, że poznawcze opracowanie sytuacji, szczególnie późnego dzieciństwa związane jest z rozwojem zdol­
gdy jest to konkretna, przeżyta sytuacja, jest istotne ności empatycznych (Eisenberg i in. 1987; Gulin
dla jego postępowania. 1994; Roberts, Strayer 1996). Około 6-7 roku życia,
jak wskazał w swej koncepcji Hoffman (2006), dzieci
Zachowania prospołeczne. Odrębnym problemem, zaczynają rozumieć związek uczuć własnych z uczu­
także związanym z rozwojem moralnym jednostki, ciami innych osób; zaczyna pojawiać się autoreflek­
jest jej zdolność do przejawiania altruizmu, czyli po­ sja i świadomość własnego cierpienia empatycznego,
żądanych społecznie zachowań, takich jak dzielenie którą autor uznał za warunek konieczny pojawienia
się, udzielanie pomocy i współpraca. Dzieci zdolne się dojrzałej empatii. Zjawiska te wiążą się z rozu­
są do zachowań społecznych już we wcześniejszych mieniem, że zachowanie zewnętrzne człowieka wy­
okresach dzieciństwa, jednakże młodszy wiek szkol­ nika ze stanów jego Ja (psychiki), które ciałem kieru­
ny przynosi ważne zmiany w zakresie możliwości je, ale nie jest z nim tożsame, a także ze zdolnością
przejawiania zachowań prospołecznych, wynikają­ do przyjmowania ról innych osób skupionych na Ja
cych ze zmian w zakresie rozumowania moralnego, (obserwuję kogoś cierpiącego i wyobrażam sobie, co
zdolności do przyjmowania perspektywy drugiej sam czułbym w tej sytuacji) i skupionych na innych
osoby i rozwoju empatii. (dowiaduję się o czyimś nieszczęściu i wyobrażam
Skłonność do podejmowania działań prospołecz­ sobie, co ta osoba czuje). W tym okresie empatia mo­
nych powiązana jest z zaawansowaniem w zakresie że dotyczyć osób realnych, ale także osób i sytuacji
zdolności do rozumowania moralnego. W podłuż­ zasłyszanych i fikcyjnych. Jak wskazuje Hoffman,
nych badaniach dzieci w okresie późnego dzie­ empatia skłania osobę do pomagania niezależnie od
ciństwa. Nancy Eisenberg ze współpracownikami tego, czy wyzwala uczucie gniewu, współczucia czy
(1987) pokazała, że prospołeczne rozumowanie mo­ poczucie winy i niesprawiedliwości. Niemniej jednak
9.6. Osobowość 251

wiele czynników może spowodować, że empatia nie ce różnych sfer działalności. U progu wieku szkolne­
przerodzi się w zachowania pomocowe, np. wystąpi go pojawiają się także sądy o charakterze normatyw­
większe skoncentrowanie osoby empatyzującej na nym (Ja idealne), dotyczące pożądanych właściwości
sobie i własnym wyobrażeniu cierpienia innej osoby fizycznych i psychicznych. Dzieci mówią o własnych
niż na pomocy, która to cierpienie mogłaby zmienić. życzeniach i pragnieniach.
W badaniach wykazano, że w okresie późnego dzie­ Stopniowo samowiedza dziecka zaczyna pełnić
ciństwa poziom empatii wiąże się z poziomem prze­ nie tylko funkcję poznawczą, związaną z odkrywa­
jawiania zachowań prospołecznych i siła związku niem własnej osoby i uświadamianiem sobie posia­
wzrasta wraz z wiekiem osób badanych (Eisenberg danych właściwości, ale także funkcję instrumental­
i in. 1987). Hoffman (2006) dowodzi ponadto, że dla ną. Oznacza to, że wiedza o sobie samym zaczyna
systematycznych zachowań prospołecznych motywo­ uczestniczyć w regulacji zachowania; znajomość
wanych empatią istotna jest zdolność, która pojawia własnych cech wpływa na podjęcie lub zaniechanie
się u progu dorastania, a dotyczy dostrzegania ogól­ działań.
nej sytuacji osoby, na tle jej sytuacji życiowej. Rozwój wiedzy o sobie, jak zauważył Selman
(1980), prowadzi po 8 roku życia do odkrycia możli­
wości ukrycia przed innymi własnych motywów,
działań czy cech. Zwrócił uwagę, że dzieci zaczynają
9.6. OSOBOWOŚĆ
uważać poczucie Ja za sedno samowiedzy - zaczy­
Charakteryzując rozwój osobowości w młodszym nają dostrzegać prywatny charakter świata psy­
wieku szkolnym, Erikson wskazał, że ważnym czyn­ chicznego. Prywatne Ja, w odróżnieniu do Ja pu­
nikiem kształtującym dziecko w tym okresie jest blicznego, staje się istotą własnej indywidualności.
wymóg formalnej edukacji. Dziecko uczy się praco­ Szczególne znaczenie dla rozwoju obrazu własnej
witości i poznaje nagrody, jakie przynosi wytrwałość osoby w okresie późnego dzieciństwa ma samoak­
i pilność. W tym okresie występuje też niebezpie­ ceptacja, czyli poczucie własnej wartości. Samoak­
czeństwo rozwinięcia się poczucia niższości, jeśli ceptacja obejmuje dwa aspekty: poznawczy, czyli
dziecko nie będzie zdolne do uporania się z zadania­ samoocenę (ewaluację własnych cech), oraz emocjo­
mi stawianymi przez siebie lub dorosłych. Sytuację nalny (poziom „lubienia” własnej osoby). Poziom sa­
tę Erikson przedstawił jako antynomię pracowi- moakceptacji wynika z rozbieżności między Ja real­
tość-poczucie niższości. Efektem tego stadium roz­ nym (jaki jestem) a Ja idealnym (jaki chciałbym być),
woju jest wypracowanie poczucia własnej kompeten­ spostrzeganymi przez jednostkę. Kiedy ta rozbież­
cji - dziecko uczy się korzystać ze swych możliwości ność jest niewielka, jednostka doświadcza poczucia
fizycznych i intelektualnych, jest dumne z efektów własnej wartości i satysfakcji. Kiedy rozbieżność jest
swej pracy. duża, pojawia się poczucie porażki i braku własnej
wartości. Harter (1999) dowodzi, że samoocena nie
Obraz własnej osoby. W późnym dzieciństwie na­ powinna być traktowana jako twór jednolity. Dzieci
stępują stopniowe zmiany dotyczące cech formalnych oceniają się inaczej w rozmaitych konkretnych ob­
obrazu własnej osoby. Pojawiają się nowe składniki szarach, a ich ocena w jednej kwestii nie musi mieć
samowiedzy dziecka, a istniejące rodzaje zmieniają żadnego wpływu na ocenę w pozostałych. Harter
swój charakter; samowiedza podlega stopniowej inte­ wyróżniła pięć obszarów, w odniesieniu do których
gracji. Dziecko zaczyna dostrzegać u siebie coraz dzieci w okresie późnego dzieciństwa formułują sa­
więcej różnorodnych cech zewnętrznych (dotyczą­ mooceny. Pierwszy obszar obejmuje kompetencje
cych wyglądu zewnętrznego, podejmowanych dzia­ szkolne (za jak zdolne uważa się dziecko w odniesie­
łań, posiadanych przedmiotów), ale także cech dys­ niu do pracy szkolnej), drugi dotyczy kompetencji
pozycyjnych (cechy, zachowania, zdolności). Między sportowych (odczucia dziecka względem swych
7 a 9 rokiem życia dzieci zaczynają dostrzegać wiele kompetencji sportowych w dyscyplinach sportowych
cech charakterologicznych istotnych dla funkcjono- i aktywności zabawowej, grach zespołowych), trzeci
• wania w środowisku szkolnym, a związanych m.in. obejmuje kompetencje społeczne (czy dziecko czuje
z prawdomównością, uczciwością, odwagą, wytrwa­ się popularne i akceptowane przez rówieśników; oce­
łością (Kozielecki 1989). Na bazie pierwszych sądów na siebie w relacjach z rodzicami); czwarty obszar
oceniających, będących echem zasłyszanych opinii dotyczy wyglądu zewnętrznego (poczucia atrakcyj­
osób znaczących na swój temat („jestem posłuszny”), ności fizycznej), a piąty - własnego postępowania
dzieci zaczynają formułować opinie własne, dotyczą­ ( poczucie bycia akceptowanym w tym, co robi i jak
252 9. Późne dzieciństwo - młodszy wiek szkolny

się zachowuje). Dzieci 7-8-letnie formułują samo­ możliwości poprawy dzięki własnym wysiłkom
oceny w odniesieniu do poszczególnych obszarów, i dlatego w obliczu trudnego zadania doświadczają
ale także stopniowo tworzą ogólny psychologiczny poczucia zagubienia, szybko poddają się, nawet nie
obraz siebie samego. Obraz ten później integruje się próbując sprostać zadaniu, co ostatecznie prowadzi
w hierarchiczny system, dla którego ogólna samo­ do porażki i potwierdza niekorzystną diagnozę ich
ocena jest wypadkową ocen formułowanych w po­ własnych możliwości (Pomerantz, Saxon 2001). Po
szczególnych obszarach (Harter 2003). W kolejnych drugie, dzieci takie nie uczą się wiązać własnych
latach życia zmienia się znaczenie przypisywane wysiłków i sukcesów, więc nie rozwijają istotnych
ocenom w poszczególnych obszarach. W okresie umiejętności samoregulacyjnych i metapoznaw-
późnego dzieciństwa najczęściej wskazywana jest - czych, które innym pozwalają na rozwijanie nie­
jako szczególnie ważna dla globalnego poczucia zbędnych strategii wspomagających efektywność
własnej wartości - samoocena w zakresie kontaktów własnej pracy intelektualnej. W dłuższej perspekty­
z rówieśnikami i kompetencji sportowych. U progu wie brak umiejętności samokontroli skazuje ucznia
dorastania na pierwszy plan wysuwa się ocena atrak­ na nieskuteczne regulatory zewnętrzne jako jedyny
cyjności fizycznej (Harter 1999; Hymel i in. 1999). sposób motywowania do podjęcia pracy intelektual­
Ponadto, w okresie późnego dzieciństwa poprawia nej (Heyman, Dweck, Cain 1995).
się adekwatność samooceny, czego efektem jest jej
globalny spadek w porównaniu z okresem średniego Media w procesie kształtowania osobowości. Istot­
dzieciństwa. nym pytaniem w perspektywie obrazu własnej osoby
Istotna rolę w kształtowaniu osobowości dziecka w młodszym wieku szkolnym jest kwestia źródeł sa-
w młodszym wieku szkolnym odgrywa rozwój po­ mowiedzy dziecka. Obok informacji płynących od
czucia własnej skuteczności, w tym ocena własnych znaczących osób dorosłych i rówieśników, na szcze­
kompetencji szkolnych. Szczególne znaczenie dla gólną uwagę zasługuje rosnąca w tym okresie rola
ogólnej samooceny, ale przede wszystkim dla moty­ przekazów medialnych w formułowaniu oczekiwań
wacji ucznia i podejmowania wysiłków mimo trud­ dotyczących Ja idealnego. Dzieci pytane o osoby, do
ności, ma sposób interpretacji informacji zwrotnych, których chciałyby być podobne, często wskazują po­
jakie uczeń uzyskuje na temat efektów swojej pracy staci medialne (Lemish 2007). Najczęściej wybierają
szkolnej zarówno od nauczyciela, jak i od kolegów postaci tej samej płci (choć dziewczynki wybiera­
(Altermatt i in. 2002). Dzieci, których samoocena ją także bohaterów męskich), w zbliżonym do siebie
w odniesieniu do kompetencji szkolnych jest wysoka, wieku lub starsze; chłopcy wskazują na bohaterów
swoje sukcesy częściej przypisują posiadanym zdol­ inteligentnych i silnych; dziewczynki wybierają oso­
nościom, natomiast porażki uzasadniają okoliczno­ by inteligentne, atrakcyjne fizycznie i obdarzone po­
ściami, takimi jak niewystarczające starania czy wy­ czuciem humoru (Hoffner 1996). Najważniejszymi
jątkowa trudność zadania. Taki rodzaj atrybucji jest pożądanymi cechami tych postaci dla chłopców było
motywujący dla podejmowania dalszych działań. uosabianie typu „zwycięzcy”, a dla dziewczynek
U uczniów, których ocena skuteczności własnych atrakcyjność fizyczna postaci. U dzieci pojawia się
działań w sytuacjach szkolnych jest niska, może roz­ także rodzaj „życzeniowej identyfikacji” z bohate­
winąć się syndrom wyuczonej bezradności. Osoby rem; dzieci wyobrażają sobie, że zastępują bohatera
takie porażki edukacyjne przypisują posiadanym i same przeżywają jego przygody. Analiza jakościo­
cechom i częściej uważają je za stałe, niezmienne wa rozmów z dziewczynkami z wieku szkolnym na
właściwości własnej osoby. Sukcesów albo nie za­ temat ich fascynacji losami gwiazd muzyki popular­
uważają, albo wyjaśniają wystąpieniem okoliczności nej pokazała, że dla dziewcząt bycie gwiazdą muzyki
zewnętrznych, takich jak szczęście czy niski poziom oznacza sukces, siłę oraz atrakcyjność fizyczną (Le­
trudności zadania. Taka strategia atrybucyjna jest mish 2007). Natomiast w kształtowaniu tożsamości
niekorzystna z dwóch powodów. Po pierwsze, wpły­ chłopców szczególną rolę odgrywają superbohatero-
wa na ocenę własnych możliwości przeciwdziałania wie (np. Spiderman, Batman), którzy reprezentują
takiej sytuacji. Dzieci uważają wówczas, że niepo­ ideał mężczyzny silnego, dzielnego, gotowego do po­
wodzenie wynika z posiadanych cech, a te uznają za mocy, pożądanego przez kobiety (Gótz i in. 2005).
niezmienne, odnosząc się w ich ocenie raczej do kry­
teriów zewnętrznych (ocena nauczyciela, porównania Kształtowanie ról płciowych. Dla obrazu własnej
międzygrupowe) niż wewnętrznych (własne starania, osoby w okresie późnego dzieciństwa istotne znacze­
poczucie kompetencji). Tym samym nie dostrzegają nie ma poczucie przynależności do określonej płci.
9.7. Formy aktywności 253

Badania prowadzone w nurcie poznawczo-rozwojo- się umocnienie męskiej tożsamości, tendencję do za­
wym pokazały, że około 6-7 roku życia dziecko rozu­ chowywania się zgodnego z rolą męską. U dziewcząt
mie pojęcie stałości płci (męskość i kobiecość to cechy następuje stopniowe osłabienie tej identyfikacji.
niezależne od czasu lub kontekstu; nie mogą ulec Dziewczynki postrzegają siebie jako kobiece, ale po­
zmianie przez zmiany zewnętrzne, np. ubiór). W okre­ siadające także inne, męskie, atrybuty (Serbin, Po-
sie późnego dzieciństwa zmieniają się także wyobra­ wlishta, Gulko 1993). Źródło tych odmienności leży
żenia o męskości i kobiecości, które dzieci wiążą już w zachowaniu grupy równieśniczej, która najczęściej
nie tylko z określeniem wyglądu zewnętrznego, dzia­ toleruje dziewczynki podejmujące aktywności chło­
łaniami czy oczekwianiami społecznymi, ale także pięce, a wyklucza chłopców niezachowujących się
z „męskimi” i „kobiecymi” cechami psychicznymi. zgodnie z oczekiwaniami.
Dzieci łączą twardość, agresywność, racjonalność
i dominację z męskością, a takt, delikatność, współod-
czuwanie, emocjonalność z kobiecością (Serbin, Po- 9.7, FORMY AKTYWNOŚCI
wlishta, Gulko 1993). Wkrótce po rozpoczęciu eduka­
cji dzieci orientują się, które przedmioty szkolne W okresie późnego dzieciństwa obserwuje się stop­
i formy aktywności postrzegane sąjako chłopięce (np. niową zmianę aktywności dziecka. Wiele czasu spę­
matematyka i zajęcia sportowe), a które jako dziew­ dza ono na planowym uczeniu się i ta aktywność
częce (czytanie, muzyka, plastyka). Wybierając ulu­ stanowi główny rodzaj jego działalności, niemniej
bione zajęcia szkolne, prezentują sądy zgodne ze stere­ jednak ważną potrzebą dziecka nadal jest zabawa
otypowymi wyobrażeniami na temat różnic płci. i rozrywka. Zabawa zmienia formę i coraz częściej
Podobnie wygląda ocena spodziewanych osiągnięć przybiera postać zaawansowanych zabaw konstruk­
w odniesieniu do tych przedmiotów. Jako ulubioną ak­ cyjnych oraz gier i zabaw z regułami.
tywność szkolną dziewczynki wybierają częściej czy­ Działania konstrukcyjne dzieci w okresie wcze-
tanie, a chłopcy matematykę (Lummis, Stevenson snoszkolnym mają charakter celowy, planowy, podpo­
1990). Wiedza dzieci w okresie późnego dzieciństwa rządkowany realizacji zaplanowanego z góry wytworu
na temat stereotypów płci jest coraz bogatsza i osiąga i poszukiwaniu odpowiednich środków do jego reali­
stadium, w którym możliwe jest dokonywanie stereo­ zacji. Stopniowo może to przybierać formę majster­
typowych ocen w stosunku do kobiet i do mężczyzn. kowania, które najczęściej poprzedzają próby rozkła­
Z jednej strony, sprzyja to tendencyjnemu postrzega­ dania bardziej złożonych konstrukcji na elementy
niu sytuacji, tzw. tendencyjnej korelacji, czyli błęd­ w celu poznania mechanizmu ich działania, a dopiero
nemu spostrzeganiu współzależności między płcią później realizacji własnych pomysłów. Jedną z form
a zachowaniem, nawet wówczas, gdy taki związek nie aktywności dziecka jest rysowanie, które w tym okre­
występuje. W badaniu eksperymentalnym, uczniowie sie zmienia swój charakter - rysunek staje się bogat­
II i IV klasy, po obejrzeniu ilustracji prezentujących szy w szczegóły, a dziecko dba o poprawność prezen­
osoby wykonujące różne czynności zgodne lub nie­ tacji postaci i jej relacji do innych obiektów. Tym
zgodne ze stereotypem płci, częściej zapamiętywały samym od około 7-8 roku życia dziecko stara się za­
stolarza mężczyznę niż stolarza kobietę, i częściej bi­ chować realizm wizualny rysowanych postaci, próbu­
bliotekarkę niż bibliotekarza (Meehan, Janik 1990). je przedstawić ludzi takimi, jakimi naprawdę są, za­
Z drugiej strony, znajomość stereotypów sprzyja znacza kontur sylwetki (Szuman, 1927) i rysuje wiele
uwzględnianiu wyjątków, stąd w okresie późnego szczegółów takich jak brwi czy palce, zachowując
dzieciństwa obserwuje się stopniowe zwiększanie ela­ proporcje ciała (Cox 1992). W pracach graficznych,
styczności rodzajowej, która stopniowo zastępuje dzieci starają się coraz częściej oddać ruch (dynamikę)
sztywne podporządkowanie stereotypom, tradycyjne oraz charakter interakcji łączących przedstawione po­
postrzeganie ról płciowych (Crouter i in. 2007). Świa­ staci, pokazać ich emocje. Początkowo stany afektyw-
domość. że wiele osób przekracza role płciowe nie ne zaznaczają wyłącznie w mimice twarzy, a później
znaczy, że dzieci pochwalają zachowania z tym zwią­ także postawie ciała (zwieszone ręce, przygarbiona
zane. Skłonne są do daleko idącej tolerancji dla zacho­ sylwetka - smutek; podskoki, ręce w górze - radość;
wań dziewcząt przekraczających granice stereotypu Golomb 2004). W okresie późnego dzieciństwa stop­
płci, natomast bardzo surowo oceniają tego typu za­ niowo zaznaczają się wyraźne różnice indywidualne
chowania u chłopców (Levy, Tylor, Gellman 1995). w rozwoju umiejętności graficznych poszczególnych
Stosunek do stereotypów płci ma znaczenie dla dzieci, a także pod względem przyjemności czerpanej
podejmowanych zachowań. U chłopców obserwuje z tego rodzaju aktywności.
254 9. Późne dzieciństwo - młodszy wiek szkolny

W okresie późnego dzieciństwa następuje wzrost ki i relaksu. Funkcję poznawczą, jaką pełniły media
zrozumienia reguł i ich znaczenia dla właściwego we wcześniejszych okresach rozwojowych, przejmuje
przebiegu gier. Niezależnie od rodzaju zabawy, moż­ planowe nauczanie (szkoła), co odzwierciedla się
na zaobserwować ujawniający się w rozmowach na­ w stopniowej utracie zainteresowania różnego rodza­
cisk na przestrzeganie przez członków grupy ustalo­ ju medialnymi programami edukacyjnymi. Dzieci
nych reguł, wykluczanie osób łamiących zasady. w tym wieku są bardziej świadomymi widzami tele­
Najbardziej charakterystyczną formą gier dla wielu wizyjnymi, zdolnymi do oceny znajdujących się tam
poprzednich generacji dzieci były spontaniczne za­ informacji. Samodzielnie wybierają oglądane progra­
bawy podejmowane przez rówieśników w pobliżu my, korzystając także z oferty dla widzów dorosłych,
miejsca zamieszkania (na podwórku, skwerze, placu choć nie zawsze oznacza to dokonywanie dojrzałych
zabaw), jednak przemiany cywilizacyjne zmieniły wyborów (Roberts, Foehr, Rideout 2005). W pierw­
obraz aktywności dzieci (np. z powodu obaw rodzi­ szych latach nauki szkolnej chłopcy na całym świę­
ców o bezpieczeństwo dzieci w dużych miastach). cie bardzo chętnie oglądają proste w konstrukcji fa­
Współcześnie dzieci spędzają znacznie mniej czasu bularnej filmy przygodowe. Przygody superbohaterów
samodzielnie w pobliżu miejsca zamieszkania, a wię­ skłaniają ich także do grania na komputerze, a ak­
cej na planowych i organizowanych przez dorosłych tywność ta w znacznej mierze wypełnia ich czas
zabawach zespołowych i grach sportowych (sekcje wolny, stając się także ulubionym tematem rozmów.
sportowe, zabawy w centrach gier, np. gra w kręgle). Dziewczęta natomiast chętnie towarzyszą mamom
Ważnym kryterium różnicowania tych aktywności w trakcie oglądania seriali, preferując narracje doty­
jest płeć, gdyż dzieci chętniej podejmują zabawy czące problemów relacji międzyludzkich, stopniowo
w grupach jednorodnych. Chłopcy chętniej uczestni­ odkrywają także rolę innych mediów (Internetu, tele­
czą w organizowanych zajęciach sportowych i taka fonii komórkowej) w podtrzymywaniu relacji spo­
oferta jest częściej przedstawiana chłopcom w tym łecznych. W okresie późnego dzieciństwa przekaz
wieku (np. sekcje piłki nożnej, pływania). Jedną z ty­ telewizyjny stanowi ważne źródło informacji w pro­
powych form kontaktów chłopców są w tym okresie cesie budowania wyobrażeń o świecie, wiedzy o nor­
przepychanki (rough-and trumble play), które przy­ mach i regułach funkcjonowania w świecie społecz­
bierają postać bójek, gonitw i zapasów jednocześnie, nym (omówienie badań: Valkenburg 2004; Lemish
a jak pokazują badacze (np. Pellegrini, Smith 1998), 2007). Dzięki umiejętności czytania, dzieci stają się
pełnią ważną rolę w rozwoju kompetencji społecz­ także samodzielnymi użytkownikami komputera
nych i służą ustaleniu pozycji i hierarchii społecznej i Internetu; nie muszą-jak w okresie wcześniejszym
poszczególnych osób w grupie. Dziewczęta w tym - korzystać z pomocy dorosłych. Jest to nowe ważne
czasie częściej podejmują zajęcia mniej angażujące pole dla testowania samodzielności dziecka, ale jed­
fizycznie (np. plastyczne). Zróżnicowanie propozycji nocześnie niesie zagrożenie wynikające z kontaktu
aktywności ze względu na pleć wynika jednak nie z nieodpowiednimi treściami (Gała, Ulfik 2000; Ulfik-
tylko z różnic w preferencjach samych dzieci, ale -Jaworska 2005).
także z kulturowego wyobrażenia, jakie na temat
tych różnic mają dorośli organizatorzy czasu wolne­
go (Morrow 2006).
Większa ilość czasu spędzanego w mieszkaniu 9.8. PODSUMOWANIE
skłania dzieci do korzystania z komputera i telewizo­ CHARAKTERYSTYKA ZMIAN
ra. Wzrasta znaczenie zabaw receptywnych, zwa­ ROZWOJOWYCH W OKRESIE PÓŹNEGO
żywszy ich udział w zagospodarowaniu czasu wolne­ DZIECIŃSTWA
go. W młodszym wieku szkolnym dziecko staje się
kompetentnym widzem telewizyjnym, co wyraża się 1) Okres późnego dzieciństwa to czas stabilnego
zarówno w zdolności do rozumienia bardziej skom­ tempa wzrastania. Z uwagi na charakterystyczny
plikowanych przekazów fabularnych (rozumienia li­ dla pierwszego okresu szybszy przyrost masy niż
nii narracji i stosowanych zabiegów formalnych), wzrostu, jest to okres fizjologicznego pełnienia.
różnicowania fikcji i realizmu w przekazie telewizyj­ 2) Rozwój motoryczny w pierwszych latach późne­
nym czy rozumienia funkcji i odmienności różnych go dzieciństwa wiąże się, z jednej strony, z szyb­
gatunków przekazu audiowizualnego (Kołodziejczyk kim wzbogacaniem się ruchów manualnych i,
2005; Van Evra 2004). W różnego typu mediach z drugiej strony, z bardzo dużą ruchliwością
dzieci zaczynają poszukiwać głównie źródła rozryw­ dziecka. Pod koniec tego okresu obserwuje się
9.8. Podsumowanie. Charakterystyka zmian rozwojowych w okresie późnego dzieciństwa 255

stopniowy spadek ruchliwości dziecka, a jego lacji przyjacielskich, początkowo opartych na


działania motoryczne stają się celowe, ekono­ wspólnych zainteresowaniach, a później na bli­
miczne i uporządkowane. skości psychicznej. Nawiązując kontakty z rówie­
3) W młodszym wieku szkolnym zdolność do posłu­ śnikami, dzieci przestrzegają zasad segregacji
giwania się operacjami logicznymi zmienia się rodzajowej.
w sposób jakościowy, dzięki czemu dziecko zdol­ 9) W późnym dzieciństwie następuje stopniowe
ne jest do formułowania pierwszych praw, odkry­ przechodzenie od postrzegania emocji w katego­
wa dwie formy odwracalności (inwersję i wzajem­ riach ekspresji zewnętrznej i sytuacyjnych oko­
ność), jego myślenie ulega decentracji, opanowuje liczności je wywołujących, w kierunku dostrze­
zasady zachowania stałości. Dzieci, wkraczając gania możliwości ukrywania rzeczywiście
w okres dorastania, stopniowo stają się zdolne do przeżywanych uczuć, regulowania własnych eks­
rozwiązywania zadań umysłowych opartych już presji i możliwości jednoczesnego przeżywania
nie tylko na konkretnych danych. różnych emocji (także ambiwalentnych).
4) W okresie późnego dzieciństwa wyraźnie wzra­ 10) Nowa sytuacja szkolna może prowadzić do poja­
sta sprawność systemu przetwarzania informacji, wienia się nowych form agresji (tyranizowanie,
dzięki zwiększeniu zasobów poznawczych (m.in. agresja proaktywna), a także do lęków (stres
na skutek adekwatnego stosowania strategii) oraz szkolny). Te niekorzystne stany dziecko pokonu­
poprawie sprawności mechanizmów kontroli po­ je rozwijając skuteczne umiejętności regulowa­
znawczej. nia własnych emocji, które prowadzą do stopnio­
5) Wiedza dziecka ulega stopniowemu porządkowa­ wego wzrostu odporności psychicznej u progu
niu i integracji. Rozwija ono swą wiedzę społecz­ dorastania.
ną: wzbogaca wiedzę o świecie polityki i gospo­ 11) W rozumowaniu moralnym dziecko odchodzi od
darki. Pod koniec tego okresu zdolne jest do podporządkowania autorytetowi i myślenia o po­
podejmowania samodzielnej aktywności ekono­ winnościach w kategoriach własnych potrzeb,
micznej (np. kupowania). odkrywa zasady równości, relatywizmu moralne­
6) W wieku 6-7 lat dziecko wkracza w świat języka go i konieczność rozpatrywania powinności
pisanego: uczy się pisać i czytać. Pod koniec póź­ w kategoriach prawa i porządku społecznego.
nego dzieciństwa dziecko zdolne jest to zapisy­ 12) W późnym dzieciństwie następuje stopniowe
wania tego, co pomyśli, potrafi także korzystać wzbogacanie obrazu własnej osoby dziecka,
z książki jako źródła nowej wiedzy. szczególnie w zakresie samooceny, która począt­
7) Dzieci coraz lepiej rozumieją inne osoby i bar­ kowo jest formułowana niezależnie w odniesieniu
dziej skomplikowane sytuacje społeczne, dzięki do poszczególnych obszarów działania dziecka,
dalszemu rozwojowi wiedzy o umyśle (teorie a pod koniec tego okresu ulega integracji i stano­
umysłu) oraz rozwojowi umiejętności przyjmo­ wi spójny system ewaluacyjny. Obraz własnej
wania perspektywy drugiej osoby. osoby budowany jest także na podstawie wize­
8) Młodszy wiek szkolny przynosi zmianę - dzieci runków medialnych i uformowanych w tym okre­
przypisują większe niż we wcześniejszych okre­ sie wyobrażeń na temat roli płciowej i związa­
sach znaczenie relacjom z rówieśnikami. Są zdol­ nych z płcią różnic w zakresie aktywności i cech
ne do zawierania i podtrzymywania trwałych re­ dyspozycyjnych.

Fabela 9.5. Charakterystyka dziecka w okresie późnego dzieciństwa

Faza wczesna Faza późna


Sfera rozwoju
(ok. 7-8 lat) (ok. 9-11 lat)
Rozwój fizyczny 3 Szybciej przyrasta masa ciała niż wzrost, 3 Następuje wyraźny przyrost długości stopy
dziecko wchodzi w okres fizjologicznego peł­ oraz długości koflczyn.
nienia. 3 U części dzieci (niektórych dziewcząt) rozpo­
3 Kości nadgarstka ulegają osyfikacji, rozwija się czyna się nagły przyrost długości ciała - „skok
uzębienie stałe. pokwitaniowy”.
3 Dziecko ma pełne uzębienie stałe (z wyjątkiem
zębów ósmych).
256 9. Późne dzieciństwo - młodszy wiek szkolny

Tabela 9.5, cd.

Faza wczesna Faza późna


Sfera rozwoju
(ok. 7-8 lat) (ok. 9-11 lat)
Rozwój motoryczny a Doskonalą się sprawności: ubierania (wiązanie 3 Zmniejsza się nadmierna ruchliwość dziecka.
sznurowadeł), rysowania. 3 Działania ruchowe stają się celowe, ekonomicz­
3 Ruchy dziecka z każdym miesiącem stają się ne i uporządkowane.
bardziej precyzyjne. 3 Wysoka koordynacja ruchowa, łatwość w opa­
3 Dziecko uczy się pisać, wykonuje prace ręczne. nowywaniu nowych ruchów cechują etap dziec­
3 Ruchliwość dziecka osiąga szczytową formę. ka doskonałego.
3 Dziecko wchodzi w dobry okres dla doskonale­
nia różnych sprawności: sportowych, gry na
instrumencie. Wyraźna jest indywidualizacja
w rozwoju ruchowym.
Rozwój poznawczy a Dziecko wykonuje zadania logiczne dotyczące 3 Dziecko uwzględnia zasadę zachowania stało­
konkretnych danych. ści w zakresie: ciężaru i objętości.
3 Na podstawie wielu szczegółowych obserwacji, 3 Szereguje elementy różniące się wagą i objęto­
formułuje pierwsze ogólne wnioski, ścią.
s Opanowuje zasady zachowania stałości w za­ 3 Wykazuje wyższą selektywność i adaptacyj-
kresie: masy, powierzchni i ilości cieczy. ność uwagi w zadaniach wymagających dosto­
3 Szeregując elementy różniące się długością, sowania się do zmieniających się warunków
uwzględnia zasadę przechodniości. uczenia się.
3 Klasyfikując, uwzględnia zasadę inkluzji klas.
3 Stosuje strategie powtarzania kumulatywnego
3 Stosuje strategie powtarzania i organizowania,i elaboracji, co nie zawsze przekłada się na
ale rzadko spontanicznie i efektywnie z powo­ wyższy efekt pamięciowy z powodu deficytu
du: deficytów produkcji i kontroli. wykorzystania.
3 Rozumie, że postępowanie osoby zależy od jej 3 Wzrost metawiedzy pozwala na planowanie
stanów umysłowych, także tych, które dotyczą i (jeszcze niedoskonałą) kontrolę własnych
myśli innej osoby. czynności poznawczych.
Sprawności językowe a Dziecko zaczyna rozumieć słowa wieloznaczne 3 Świadomie używa języka.
i komunikacyjne i metafory. 3 Tworzy własny kod służący porozumieniu się
3 Zaczyna zwracać uwagę na treść tego, co pi- w wąskiej grupie koleżeńskiej.
sze. 3 Różnicuje formy językowe wypowiedzi, zależ­
3 Uczy się czytać; wzrasta płynności czytania. nie od adresata: nauczyciela, kolegi.
3 Lepiej rozumie tekst słyszany niż czytany sa­ 3 Rozumie metafory, niektóre aspekty ironicznej
modzielnie. krytyki i humoru słownego opartego na grze
słów.
3 Doskonali pisanie ze słuchu oraz pisanie słów
pomyślanych.
3 Zwraca uwagę na strukturę gramatyczną i or­
tograficzną poprawność zapisu.
3 Dzięki automatyzacji procesu czytania, może
skupić się na znaczeniu czytanych treści.
Rozwój emocjonalny 3 Rośnie jego wiedza o emocjach: rozumie 3 Rośnie wiedza dziecka o emocjach, rozwija się
związki emocji i innych stanów umysłowych; świadomość możliwości regulowania własnych
dostrzega rozbieżność między emocjami prze­ stanów emocjonalnych i rozumienie wpływu
żywanymi a okazywanymi. rozumowania moralnego na emocje.
3 Ma większą świadomość możliwości jednocze­ 3 Zaznacza się świadomość możliwości jedno­
snego przeżywania różnych emocji o tym sa­ czesnego przeżywania emocji o różnych zna:
mym znaku. kach, kierowanych do dwu, a później do jedne­
go obiektu (ambiwalencja uczuć).
5 Uczy się właściwego zachowania, ale także 3 Przejawiając zachowania agresywne, liczy się
stosuje nowe formy zachowań agresywnych z opinią grupy; jest zdolne do agresji proak-
(pierwsze przejawy tyranizowania), częściej tywnej.
staje się ofiarą. ■i Przeżywa nowe lęki związane z rozumieniem
sytuacji społecznych (np. lęki szkolne).
3 Rozwija umiejętność dystansowania się do swo­
ich przeżyć, ma większą odporność psychiczną.
9.8. Podsumowanie. Charakterystyka zmian rozwojowych w okresie późnego dzieciństwa 257

Faza wczesna Faza późna


Sfera rozwoju (ok. 9-11 lat)
(ok. 7-8 lat)

Rozwój społeczny » Potrafi dostrzec wewnętrzne przyczyny zacho­ 3 Rozumie, że ludzie mogą inaczej spostrzegać
wania innych ludzi; dzięki przyjęciu odmien­ sytuację, nawet jeśli mają dostęp do tej samej
nego niż własny punktu widzenia, rozumie su­ wiedzy.
biektywność perspektywy drugiej osoby. 3 Rośnie rola rówieśników jako źródła wsparcia
3 Spędza więcej czasu z rówieśnikami niż z ro­ społecznego. ’
dzicami. 3 Dziecko zawiera przyjaźnie oparte na bliskości
3 Nadal istotne znaczenie ma dla niego jakość psychicznej i lojalności.
więzi z rodzicami.
3 Zawiera przyjaźnie oparte na wspólnocie zain­
teresowań.

3 Stopniowo odchodzi od obiektywnych, pocho­ 3 Uważa, że reguły moralne są możliwymi do


dzących tylko od autorytetu kryteriów oceny zmiany konwencjami społecznymi.
moralnej. 3 W postępowaniu kieruje się zasadą harmonii
a Zaczyna dostrzegać zróżnicowanie oczekiwań interpersonalnej i podkreśla znaczenie oczeki­
moralnych w różnych grupach i kontekstach wań społecznych oraz braku aprobaty dla za­
społecznych (rówieśnicy, nauczyciele, rodzice). chowań niepożądanych.
3 Łączy moralność z troską o własne dobro; po­ a Zaczyna odkrywać znaczenie intencji dla oce­
strzega innych jako realizujących własne po­ ny czynu, np. kłamstwa.
trzeby. a Uważa, że kara sprawiedliwa powinna być po­
. a Uważa, że kłamstwo, to mówienie nieprawdy, wiązana treściowo z wykroczeniem i prowa­
a Odchodzi od pojęcia sprawiedliwości jako pod­ dzić do przestrzegania zasad.
porządkowania autorytetowi w kierunki idei 3 Podejmując zachowania pomocowe, kieruje się
równości. oczekiwaniami społecznymi, powszechnymi wy­
3 Podejmując zachowania pomocowe, kieruje się obrażeniami o dobrym postępowaniu czy też em-
potrzebami drugiej osoby. patycznym współczuciem i przewidywanym po­
czuciem winy w sytuacji rezygnacji z pomocy,

iowości a Dziecko odkrywa prywatny charakter życia a Wzrasta integracja obrazu własnej osoby; poja­
psychicznego. wia się coraz więcej różnego rodzaju sądów na
3 Wiedza o sobie podlega zarówno wzbogacaniu, temat posiadanych cech.
jak i stopniowej integracji. a Wiedza o sobie pełni funkcję poznawczą, ale
a Dziecko zaczyna spostrzegać u siebie pierwsze także instrumentalną pozwala na ocenę, które
cechy dyspozycyjne, a także formułuje pierw­ działania warto podjąć, gdyż rokują sukces,
sze sądy normatywne (jaki chciałbym być). s Samoocena dziecka zaczyna stopniowo two­
a Samoocena dziecka, jak również poczucie wła­ rzyć spójny, hierarchiczny system.
snej wartości, formułowane są niezależnie
w odniesieniu do różnych sfer doświadczenia:
kompetencji szkolnych, sportowych, społecz­
nych, wyglądu zewnętrznego i postępowania.

" Pojawia się nowa dominująca forma aktywno­ 3 Uczenie się i zdobywanie wiedzy możliwe są
ści, jaką jest planowe uczenie się. na podstawie samodzielnego czytania,
a Dziecko buduje skomplikowane konstrukcje a W aktywności pozaszkolnej dominują rozryw­
według opracowanego planu, podejmuje gry ki (np. Internet, telewizja) oraz aktywności
zespołowe i zabawy z regułami, ale w czasie sportowe i zajęcia manualne (majsterkowanie,
wolnym dominują rozrywki (telewizja, gry gra na instrumencie).
komputerowe). 3 Dziecko korzysta z mediów samodzielnie, chęt­
&
- Charakter aktywności zależy od płci dziecka. nie wybiera programy z oferty przeznaczonej
W rysunku stara się przedstawić postaci ludzi dla młodzieży i osób dorosłych, poszukuje
w sposób dokładny i realistyczny. głównie rozrywki, zależnie od rozwijających
się zainteresowań.
’ Jest zainteresowane rysowaniem; umiejętności
graficzne indywidualizują się. W rysunku stara
się oddać ruch, emocje, relacje pomiędzy pre­
zentowanymi postaciami.
258 9. Późne dzieciństwo - młodszy wiek szkolny

SŁOWA KLUCZOWE , stałość płci - ostatni etap w rozwoju rozumienia po­


jęcia rodzaju, polegający na odkryciu, że płeć
decentracja interpersonalna - przejawiająca się osoby pozostaje niezmienna mimo zmian ze­
w sferze społecznej ogólna zdolność poznawcza wnętrznych, na przykład ubioru.
polegająca na jednoczesnym uwzględnianiu wie­ świadomość językowa - zdolność do myślenia,
lu różnych aspektów obiektu, zjawiska czy sytu­ świadomego rozważania natury i funkcji języka.
acji; w sferze społecznej przejawia się w uświa­
domieniu sobie odmienności w?asnych i cudzych
stanów, przeżyć i myśli; prowadzi do przyjęcia
ZADANIA KONTROLNE
odmiennego niż własny punktu widzenia,
etap dziecka doskonałego - następujący ok. 9-10 1) Przedstaw propozycje zorganizowania aktywno­
roku życia etap rozwoju motorycznego, charakte­ ści dziecka w tzw. czasie wolnym, odnosząc się
ryzujący się wysokim poziomem jakościowym do wiedzy o właściwościach rozwojowych i pre­
ruchów (oszczędność, dokładność, brak przyru- ferowanych formach aktywności w okresie póź­
chów) typu lokomocyjnego i sportowego oraz po­ nego dzieciństwa.
stępującą intelektualizacją czynności (wzrost za­ 2) Zastanów się nad osiągnięciami dziecka w zakre­
interesowania efektami, chęć współzawodnictwa, sie rozwoju poznawczego w późnym dzieciństwie
zadowolenie z udanych ćwiczeń itd.). i przedstaw ich konsekwencje dla organizacji na­
gotowość szkolna - osiągnięcie przez dzieci takiego uki szkolnej.
poziomu rozwoju fizycznego, społecznego i psy­ 3) Zastanów się, jakie znaczenie ma rozumienie sy­
chicznego, który czyni je wrażliwymi i podatny­ tuacji społecznych oraz emocji dla nawiązywania
mi na systematyczne nauczanie i wychowanie i podtrzymywania relacji z rówieśnikami i osoba­
w szkole podstawowej; gotowość do podjęcia no­ mi dorosłymi.
wych zadań oraz zdolność przystosowania się do 4) Korzystając z przedstawionego modelu rozwoju
nieznanego środowiska oraz, ogólnie, do zmie­ umiejętności czytania, zaproponuj działania pro­
nionej sytuacji życiowej. mujące czytanie książek przeznaczone dla dzieci
operacje logiczne - zinterioryzowane, zintegrowane z różnych grup wiekowych.
i odwracalne czynności umysłowe opanowywane 5) Określ, w jakiego rodzaju działania prospołeczne
w okresie późnego dzieciństwa (operacje kon­ i z jakich powodów mogą angażować się dzieci
kretne) i doskonalone w okresie dorastania (ope­ w okresie późnego dzieciństwa, w porównaniu
racje formalne). z dziećmi młodszymi.
relatywizm moralny - etap przejściowy rozwoju
moralnego w teorii Piageta, występujący między
heteronomią i autonomią moralną, charaktery­
LITERATURA ZALECANA
styczny dla późnego dzieciństwa; wiąże się ze
spostrzeganiem reguł jako umów społecznych, Blume L.B., Zembar M.J. (2007). Middle Childhood
możliwych do zmiany oraz umiejętnością brania to Middle Adolescence. Development from Ages
pod uwagę przy moralnej ocenie postępowania 8 to 18. Upper Saddle River, New Jersey, Colum­
intencji i motywów innych osób. bus Ohio: Pearson.
DORASTANIE

Anna Oleszkowicz i Alicja Senejko

Dorastanie, zwane też adolescencją (adolescence), 10.1. ROZWÓJ BIOLOGICZNY


obejmuje okres życia między dzieciństwem a do­
rosłością i stanowi etap w rozwoju, w którym dy­ Okres dorastania charakteryzuje się intensywnymi
namiczne zmiany w wielu obszarach funkcjonowa­ zmianami fizycznymi organizmu, których zaprogra­
nia młodego człowieka zachodzą równocześnie. mowanym celem jest osiągnięcie dojrzałości płcio­
Trudno jednak jednoznacznie określić, kiedy ten wej. Zmiany te określane są terminem pokwitanie,
okres rozpoczyna się i kiedy kończy. Po pierwsze, przez analogię do występującego w przyrodzie „roz­
różni autorzy wymieniają różne czynniki jako klu­ kwitania” funkcji rozrodczych.
czowe dla ustalenia jego granic. Po drugie, w okre­
sie dorastania obserwuje się duże różnice indywi­
10.1.1. Rozwój fizyczny i motoryczny, czyli
dualne związane z dojrzewaniem biologicznym,
rozwojem poznawczym, społecznym czy rozwojem
osiąganie wyglądu człowieka dorosłego
osobowości. Zmiany hormonalne. Podstawą zmian pokwitanio-
Przyjmujemy, że dorastanie obejmuje okres od wych jest aktywność neurohormonalna na osi pod-
10/12 do 20/23 roku życia i dzieli się na dwa pod- wzgórze-przysadka-gonady. Aktywność podwzgó­
okresy: wczesne dorastanie (10-16 rok) oraz późne rza rozpoczyna się we wczesnej fazie dorastania (ok.
dorastanie (17-20/23 rok). Umowne jego granice 3 lata przed skokiem pokwitaniowym, obejmującym
wyznaczają: specyfika rozwoju biologicznego (po- szybki wzrost ciała). Podwzgórze stymuluje przysad­
kwitanie) oraz zakończenie etapu edukacji. Świado­ kę, która wydziela m.in. hormon wzrostu oraz hor­
mość, że jest się w przełomowym okresie życia, mony gonadotropowe pobudzające jądra i jajniki. Te
najczęściej pojawiająca się około 17 roku życia z kolei wydzielają hormony płciowe (testosteron
(Durkin 2000), stanowi, według nas, najważniejszy u chłopców oraz estrogen i progesteron u dziewcząt),
wskaźnik przejścia z okresu wczesnego w okres odpowiedzialne za rozwój cech płciowych. Poziom
późnego dorastania1. tych hormonów wzrasta w porównaniu z okresem
dzieciństwa: 20-krotnie u chłopców i 6-krotnie
u dziewcząt (Obuchowska 2000; Wolański 2005).
1 Omawiając dorastanie, pomijamy problem stadium „wkra­
czania w dorosłość” (emerging adulthood) wyróżnione przez Ar-
netta (2000) w przedziale wieku 18-25 lat. W prezentowanym Pokwitanie i skok pokwitaniowy. We wczesnej ado-
podręczniku nie wyróżniamy takiego okresu, traktując „wkracza­ lescencji zmiany fizyczne organizmu przebiegają
nie w dorosłość” raczej jako fazę przejściową między dorasta­ dość gwałtownie i prowadzą do znacznego przeobra­
niem a wczesną dorosłością, „nakładającą się” na te dwa trady­
żenia wyglądu zewnętrznego. Określane są ogólnie
cyjnie wyróżniane w podręcznikach okresy rozwojowe. Problem
ten szerzej omawiamy w kolejnym rozdziale pt. „Wczesna doro­ jako skok pokwitaniowy. Skok pokwitaniowy obej­
słość” (przyp. red.). muje pewną sekwencję przyspieszonych przyrostów
250 10. Dorastanie

różnych części ciała. Wyróżnia się m.in. skok po­ nia i rozwoju mózgu, co powoduje również podwyż­
kwitaniowy wysokości ciała, stanowiący punkt od­ szoną podatnością na negatywne oddziaływania śro­
niesienia dla przewidywania dalszych zmian rozwo­ dowiska. Większość zmian strukturalnych zachodzi,
jowych (zob. tab. 10.1). Występuje on na rok przed jak się okazuje, niezależnie od dojrzewania płciowe­
pojawieniem się menarche u dziewcząt i około roku go i stanowi funkcję wieku i doświadczenia.
po pierwszej polucji u chłopców2. Skok pokwitanio- Zwiększenie poznawczych zdolności mózgu adole­
wy trwa około 2 lat. W momencie najintensywniej­ scenta zbiega się ze zmniejszeniem gęstości substancji
szych przemian roczny przyrost wysokości ciała wy­ szarej, co, jak się uważa, jest skutkiem utraty części sy­
nosi około 10 cm (w ciągu 2-3 lat ok. 20 cm łącznie). naps między niektórymi neuronami i jednoczesnego
Jak wykazują badania, jego tempo i wielkość zależą wzmocnienia pozostałych synaps. Proces ten nazywany
od warunków życia. W krajach mniej rozwiniętych jest zależną od doświadczenia „plastycznością”. Gęstość
gospodarczo, w warunkach niedoborów pokarmo­ substancji szarej w całym mózgu osiąga swój szczyt
wych, przyrost ciała jest rozłożony na znacznie dłuż­ u dziewczynek w wieku 11,5 lat, a u chłopców w wieku
szy okres (4-5 lat), co zapewnia organizmowi więk­ 14 lat i następnie stopniowo zmniejsza się. W tym sa­
szą oszczędność energetyczną (Wolański 2005). mym czasie w mózgu wzrasta zawartość substancji bia­
Przebieg rozwoju fizycznego w okresie dorasta­ łej, odpowiedzialnej za mielinizację komórek i w rezul­
nia jest silnie powiązany z płcią. U dziewcząt skok tacie za zwiększenie skuteczności przewodzenia
pokwitaniowy zachodzi 2 lata wcześniej niż u chłop­ impulsów. Istotne zmiany w mózgu, pojawiające się
ców. Najważniejsze zmiany objęte skokiem pokwita- w okresie adolescencji, powodują, że jest to również
niowym prezentuje tabela 10.1. krytyczny okres w rozwoju systemu limbicznego, który
jest bardzo wrażliwy na informacje docierające ze śro­
Tabela 10.1. Przebieg rozwoju fizycznego w adolescencji - dowiska. Zwiększająca się plastyczność u adolescentów
podział wg pici (na podst.: Wolański 2005) sprzyja uczeniu się w odpowiedzi na nowe wyzwania,
Dziewczęta Chłopcy ale też może leżeć u podstaw większej wrażliwości na
Skok pokwitaniowy - środowiskowe stresy i toksyny (Dahl 2004).
średni wiek średni wiek
zakres zmian
w latach w latach
13,0
Rozwój cech płciowych - tożsamość biologiczna. Za
przyrost długości stopy 10,6
podłoże zmian biologicznych uważa się czynniki gene­
szerokość barków 11,5 14,1
11,7 14,2 tyczne, morfologiczne i fizjologiczne, dzięki którym
wysokość ciała (szczyt)
długość tułowia 12,3 14,4 następuje ostateczne ukształtowanie się cech płciowych.
przyrost masy ciała 12,3 14,2 Cechy płciowe dzielimy na: (1) pierwszorzędne, obej­
mujące: gruczoły płciowe (gonady), w tym jajniki -
wytwarzające komórki jajowe i hormony żeńskie, oraz
Skokowa zmiana wielkości ciała nie dotyczy jądra - produkujące spermę i hormony męskie, oraz
w równym stopniu poszczególnych jego części. Po 11 wewnętrzne i zewnętrzne narządy płciowe; (2) drugo­
roku życia następuje wyraźny przyrost wagi ciała rzędne: niezwiązane z narządami płciowymi, takie jak:
(w szczytowym okresie 4,5 do 5,5 kg/rok) - u chłop­ owłosienie łonowe i pachowe, cechy twarzy, rozwój
ców w wyniku rozwoju mięśni, a u dziewcząt z powo­ piersi, mutacja głosu, proporcje części ciała, umięśnie­
du przyrostu tkanki tłuszczowej. Długość dolnych nie (Lew-Starowicz, Zdrojewicz, Dulko 2002)4. Etapy
kończyn zwiększa się w stosunku do kończyn górnych rozwoju cech płciowych przedstawia tab. 10.2.
i tułowia, czego skutkiem jest tyczkowaty wygląd
adolescenta. Ta ostatnia zmiana powoduje, głównie
u chłopców, znaczne przesunięcie środka ciężkości
ciała ku górze, co wpływa na pogorszenie statyki cia­ : Akceleracji ciągle ulega wiek pokwitania. który w przy­
padku dziewcząt (menarcńe) wynosi już niecałe 13 lat (ok. 15 lat
ła. W wyniku tych i innych zmian3 u chłopców można
na początku XX w.), a także czas zakończenia wzrostu ciała
zaobserwować przejściową niezręczność ruchową, po­ (obecnie 18-19 lat, dawniej 21-25 lat).
legającą na specyficznym (czasem chwiejnym) cho­ 3 Pojawia się również duża gibkość kręgosłupa, związana
dzie, drżeniu rąk i niepewności ruchów (Turner, Helms z wiotkością mięśni i wiązadeł, która towarzyszy intensywnym
1999; Obuchowska 2000; Wolański 2005). przyrostom długości kości.
4 W niektórych podręcznikach można spotkać się z innym
podziałem: cechy pierwszorzędne - gonady; drugorzędne - zwią­
Zmiany w mózgu. Najnowsze badania wskazują na zane z wewnętrznymi i zewnętrznymi narządami płciowymi;
to, że adolescencja jest okresem szybkiego dojrzewa­ pozostałe - trzeciorzędne (por. Imieiiński 1980).
10.1. Rozwój biologiczny 261

Tabela 10.2. Dojrzewanie płciowe dziewcząt i chłopców (na podst.: Obuchowska 2000; Wolański 2005)

Dziewczęta (wiek typowy w latach) Chłopcy (wiek typowy w latach)

FAZA PRZEDPOKWITANIOWA (9-12) FAZA PRZEDPOKWITANIOWA (11-13)


początek rozwoju gruczołów sutkowych 10;5 początek powiększania się jąder 11;5
początek rozwój owłosienia łonowego 11 początek rozwoju owłosienia łonowego J2
początek rozrostu macicy 9—10;5 początek powiększania się prącia 12
wydzielina z pochwy biała lub przeźroczysta mutacja

FAZA POKWITANIA WŁAŚCIWEGO (12-14) FAZA POKWITANIA WŁAŚCIWEGO (12-15)


pierwsza miesiączka 12;6—12;8 pierwsza polucja 14-15
pełne owłosienie łonowe 12—13;5 pełne owłosienie łonowe i pachowe 14-16
zarysowana otoczka brodawki sutka 13 początek zarostu 13-14

FAZA MŁODZIEŃCZA (13-17) FAZA MŁODZIEŃCZA (15-19)


piersi pełne zaokrąglone 13-15 owłosienie na piersi i przedramionach 16-17
pełne owłosienie pachowe 15-17 pełny rozwój genitaliów 17-18
jajeczkowanie i miesiączki regularne 15-16 pełny męski zarost 17-18
ostateczna wysokość ciała 16-17 ostateczna wysokość ciała 17-19

Dla osób, które nie przeżywają konfliktu między jako: „fundamentalne, egzystencjalne poczucie czy­
przynależnością do danej płci a akceptacją tego fak­ jejś męskości lub kobiecości i akceptację własnej płci
tu, pokwitanie jest okresem niecierpliwego oczeki­ na poziomie psychologicznym. Tożsamość płciowa
wania na pojawienie się cech potwierdzających przy­ jest zwykle paralelna wobec płci biologicznej i po­
należność do własnej płci. Z kolei osoby, które mają twierdza uświadomioną oraz uznaną przynależność
problem z akceptacją swojej płci, z niepokojem ocze­ do grupy płci” (Miluska 1996, s. 24). Najczęściej ist­
kują oznak rozwoju cech płciowych i przyjmują nieje zgodność między poczuciem psychicznym płci
wobec nich postawę lękową. Zmiany w obrębie pierw­ a budową narządów płciowych. Dotyczy to zarówno
szo-, i drugorzędnych cech płciowych stają się pod­ osób heteroseksualnych, jak i homoseksualnych. Ci
stawą do kształtowania się poczucia tożsamości bio­ ostatni zwykle nie odczuwają potrzeby zmiany swo­
logicznej jednostki, którego istotąjest pełna akceptacja jej płci (jak to się często dzieje w przypadku trans-
własnej płci. Przy braku takiej akceptacji - poczucie seksualistów).
tożsamości biologicznej może być na tyle zaburzone, Z tożsamością płciową kojarzone są pojęcia „ko­
że osoba decyduje się nawet na chirurgiczną zmianę biecości” i „męskości”, składające się na tzw. płeć
płci (np. transseksualiści). Akceptacja własnej płci psychologiczną. Określenia te są formą etykietowa­
nie wyklucza natomiast orientacji seksualnej o cha­ nia atrybutów fizycznych i osobowościowych oraz
rakterze homo fi lny m. Etap świadomego określenia tych form aktywności i podziału zadań, które w ra­
tożsamości płciowej oraz własnych preferencji i po­ mach stereotypów danej kultury w wyższym stopniu
trzeb seksualnych przypada na okres od około 12 do przysługują jednej płci niż drugiej. W połowie lat
14 roku życia. Ważniejszą rolę w tym procesie od­ siedemdziesiątych ubiegłego wieku Bem (2000) upo­
grywają zatem doświadczenia o charakterze mental­ wszechniła tezę, że osobowość człowieka może być
nym (odczucia, marzenia i fantazje) niż behawioral­ mieszanką elementów męskich i żeńskich - może
nym (Katra 2003; Długołęcka 2005). być androgyniczna. Zgodnie z jej modelem kobieco­
ści i męskości, możemy, poza androgynicznymi, wy­
różnić osoby okreśłone płciowo, osoby o nieokreślo­
10.1.2= Rozwój seksualny-
nej płci oraz osoby o skrzyżowanym układzie cech
ku zachowaniom intymnym psychicznych związanych z płcią.
Kształtowanie się tożsamości płciowej. Tożsamość W nawiązaniu do modelu Bem, Waszyńska (2004)
płciowa (gender identity) jest jedną z najważniej­ przeprowadziła badanie, którego celem było zdobycie
szych form tożsamości społecznej. Definiuje się ją informacji na temat płci psychologicznej młodzieży
262 10. Dorastanie

wychowywanej we współczesnych warunkach spo­ Zachowania seksualne w wieku dorastania wzbu­


łeczno-kulturowych, w których funkcjonują dwa sprze­ dzają różne ambiwalentne uczucia. Z jednej strony,
czne postulaty społeczne odnoszące się do schematów można zauważyć ciekawość, przyjemność z zaspoko­
męsko-damskich: postulat nawiązujący do tradycyj­ jenia potrzeby i dumę z wkraczania w dorosłość,
nych wersji kobiecości i męskości (zawartych np. w ste­ z drugiej - obawę przed różnymi konsekwencjami.
reotypach) i postulat mówiący o rozproszeniu kategorii W grupach wiekowych 15-17 lat i 18-24 lat odsetek
męskości i kobiecości. Z badań tych wynika, że wraz zgłaszanych obaw w związku z różnymi negatywny­
z wiekiem wzrasta liczba dziewcząt z kategorii andro- mi konsekwencjami współżycia seksualnego był
gynicznej oraz liczba chłopców określonych płciowo. większy u kobiet niż u mężczyzn. Jedną z takich ne­
Przewaga dziewczyn o płci psychologicznej definio­ gatywnych konsekwencji pożycia seksualnego jest
wanej jako androgyniczna jest prawdopodobnie wyra­ niechciana ciąża. Niestety, z przeprowadzonych ba­
zem emancypacji płci i dążenia do rozmycia stereoty­ dań wynika, że najniższy odsetek młodych ludzi za­
pów płciowych. Z kolei chłopców charakteryzuje bezpieczających się przed ciążą występuje w grupie
wcześniejsza identyfikacja z własną płcią i przyjmo­ 15-17 lat (33%), przy czym w następnej grupie wie­
wanie cech, zachowań i postaw zgodnych z kulturową kowej (18-24) wzrasta on dwukrotnie. Najbardziej
definicją męskości. popularnym środkiem zabezpieczającym jest prezer­
watywa. Wyniki te są niepokojące, albowiem wska­
Społeczna rola płciowa. Zmiany w obrazie ciała zują na dużą niespójność zachowania 15-17-latków,
i strukturze potrzeb traktowane są jako dowód uzy­ którzy, mimo uświadamiania sobie różnych zagrożeń
skiwania dojrzałości reprodukcyjnej, a tym samym wynikających z podjęcia życia seksualnego, nie trak­
statusu osoby dorosłej. Dla jednostki stają się one tują ich poważnie lub nie wiedzą, jak się przed nimi
podstawą do dalszego budowania koncepcji Ja (w tym zabezpieczać.
tożsamości płciowej i seksualnej), a dla otoczenia
stanowią sygnał wyzwalający oczekiwania społeczne Potrzeba więzi. Bliskie związki budowane w okre­
wobec jednostki, w zakresie pełnienia przez nią roli sie adolescencji noszą nazwę preintymnych, w od­
związanej z płcią. Z tego też względu, jednym z za­ różnieniu od intymnych - występujących we wcze­
sadniczych zadań rozwojowych w tym okresie jest snej dorosłości. W początkowej fazie dorastania
kształtowanie zachowań zgodnych z rolą przypisaną związki charakteryzują się dużą gwałtownością
płci, w tym związków intymnych służących przede uczuć, małą ich trwałością i podatnością na różne
wszystkim zaspokojeniu potrzeby seksualnej i po­ czynniki zakłócające. Dla nastolatków bardziej liczy
trzeby miłości. Analiza rozwoju zachowań seksual­ się w tej fazie sam fakt zakochania i bycia wybranym
nych pozwoliła na wyodrębnienie dwóch komponen­ przez kogoś niż rzeczywista bliskość (Sokoluk
tów popędu seksualnego: potrzeby rozładowania 2003).
napięcia seksualnego oraz potrzeby więzi (Izdebski, W miarę dorastania, więzi intymne zmieniają
Jaczewski 2001). swój charakter i przyjmują postać związków roman­
tycznych. Młodzieńcza miłość prżeżywana jest
Potrzeba rozładowania napięcia. Z badań poświę­ w sposób bezwarunkowy, a w centrum zainteresowa­
conym seksualności Polaków wynika, że systema­ nia podmiotu znajduje się zarówno doświadczane
tycznie obniża się wiek inicjacji seksualnej. W roku uczucie, jak i partner, przy czym partner często staje
1997 wynosił on 18,4 dla chłopców i 19,3 dla dziew­ się obiektem bezkrytycznej idealizacji. Młodzieńcza
cząt, a w roku 2005 odpowiednio 18,1 i 18,8 (Izdeb­ miłość dominująca w życiu uczuciowym młodzieży,
ski 2006). Z badania TNS OBOB z 20015 roku wyni­ równie głęboko angażuje obie strony. Nie liczy się
ka ponadto, że 7% badanych przeżyło inicjację z realiami, za nic ma wszelką krytykę i głosy prze­
seksualną przed 15 rokiem życia, w grupie 15-16-lat- strogi, a ewentualne próby jej ograniczenia wywołu­
ków 19% badanych (od 1999 r. odsetek ten wzrósł ją reaktancję opisywaną jako efekt Romea i Julii.
o ok. 4%), natomiast w grupie 17-19-latków 51% (od­ Pod koniec adolescencji młodzież stopniowo
setek ten wzrósł o ok. 7%). dostrzega konieczność pogodzenia miłości zjnny-
mi ważnymi obszarami aktywności: nauką, pracą
itp., a przede wszystkim stopniowo uświadamia
5 TNS OBOP „Inicjacja seksualna po polsku”, informacja
sobie, że uczucie nie rozwiązuje wszystkich pro­
prasowa z 2.11.2002, zamieszczona na stronie internetowej blemów i że istnieje duży dysonans między ideal­
OBOP. ną dotąd wizją partnera i relacji z nim a wymaga­
10.2. Rozwój poznawczy Ji 263

niami rzeczywistości (Sokoluk 2003). Brzezińska formalne posiada następujące cechy strukturalne:
(2000), przytaczając badania Pindur, podkreśla zna­ przekraczanie tego, czego nie można poznać bezpo­
czące różnice między związkami preintymnymi średnio; rozumowanie od ogółu (hipoteza, przesłan­
a intymnymi w zakresie różnych aspektów intym­ ka) do szczegółu (dedukcja, konkluzja); wyprowa­
ności. W tych pierwszych stwierdza się niższy po­ dzanie ogólnych konkluzji ze szczegółowych faktów
ziom bliskości, akceptacji i troski oraz wyraźnie (myślenie naukowo-indukcyjne); zdolność równocze­
mniejszą skłonność do poświęceń. Wydaje się, że snego uwzględniania wielu zmiennych, czyli rozu­
główną funkcją związków preintymnych jest „ćwi­ mowanie kombinatoryczne; abstrahowanie odzwier­
czenie się” w obcowaniu z drugą, bliską osobą, roz­ ciedlające rozumiane jako wewnętrzna myśl lub
poznawanie jej potrzeb i oczekiwań, konfrontowa­ refleksja oparta na dostępnej wiedzy, ale wykraczają­
nie wyobrażeń o partnerstwie z rzeczywistością- stąd ca poza to, co jest możliwe do zaobserwowania (my­
tak silna wzajemna koncentracja na sobie i ciągła ślenie odzwierciedlająco-abstrakcyjne) (Wadsworth
potrzeba uzyskiwania informacji zwrotnych od 1971/1998).
partnera. Coleman, na podstawie przeglądu wyników ba­
dań, twierdzi, że przed ukończeniem 16 roku życia
próg myślenia formalnego przekraczany jest przez
mniejszą część populacji. Myślenie formalne jest za­
10.2. ROZWÓJ POZNAWCZY tem dostępne z reguły dopiero starszym dorastają­
cym, natomiast we wczesnym okresie dorastania na­
W literaturze psychologicznej najsilniej zaznaczo­
stępuje dalsze doskonalenie repertuaru operacji
ną tradycją rozpatrywania rozwoju poznawczego
konkretnych, ich organizacja i uelastycznienie. Uży­
w okresie dorastania jest jego analiza na podstawie
wając terminologii autorów Testu Operacji Formal­
teorii Piageta (1972, 1981a). W ujęciu tym, myślenie
nych, Hornemana i Longeota (zob. Longeot 1979),
adolescenta osiąga poziom operacyjny, obejmujący
można stwierdzić, że okres wczesnego dorastania to
nie tylko operacje konkretne, ale przede wszystkim
okres preformalny w rozwoju poznawczym, co ozna­
formalne.
cza funkcjonowanie poznawcze na poziomie operacji
konkretnych ze sporadycznym wykonywaniem poje­
10.2,1. Przejście w myśleniu dynczych zadań na poziomie formalnym. Wyniki
od prymatu rzeczywistości kilku badań przeprowadzonych na młodzieży pol­
skiej Testem Operacji Formalnych (TOF) w opraco­
do prymatu możliwości
waniu Hornemana i Longeota (zob. Blok rozszerzają­
Funkcjonowanie na poziomie operacji konkretnych cy 10.1), potwierdzają wymienione prawidłowości
oznacza możliwość operowania zestawem reguł (naj­ dotyczące rozwoju poznawczego. W jednym z nich
ważniejszą jest odwracalność), strategii, schematów Gurba (2004) zdiagnozowała testem TOF grupę kra­
wewnętrznych przy badaniu świata i swoich z nim kowskiej młodzieży gimnazjalnej i licealnej, w wie­
interakcji. W okresie wczesnego dorastania nastola­ ku 14 i 17 lat. Otrzymane wyniki pokazują, że roz­
tek nie potrafi jednak sprawnie operować ideami wój umysłowy diagnozowanej młodzież utrzymywał
i wizjami sytuacji możliwych, nie potrafi zastosować się na poziomie preformalnym i formalnym A. Rów­
logiki do rozwiązywania hipotetycznych, słownych nież z innych badań, przeprowadzonych w grupie
lub abstrakcyjnych problemów (logika dedukcyjna). 14—19-letniej młodzieży wrocławskiej (Senejko 2010)
Rozszerzenie zastosowań operacji konkretnych do sy­ wynika, że badanych adolescentów charakteryzuje
tuacji bezpośrednio nie percypowanych oraz do sytu­ głównie poziom rozwoju umysłowego odpowiadają­
acji możliwych zachodzi stopniowo. W okresie wcze­ cy stadium preformalnemu oraz formalnemu A.
snego dorastania zaznacza się coraz doskonalsze Istotne różnice wystąpiły między starszymi a młod­
operowanie regułami i prawami związanymi z okreś­ szymi adolescentami: starsi charakteryzowali się
loną dziedziną wiedzy, wyrażonymi słownie lub za głównie operacjami formalnymi A, młodsi zaś -
pomocą symboli (matematycznych*, chemicznych preformalnym poziomem rozwoju poznawczego.
itp.). Nastolatek stopniowo zdobywa kluczową dla W zakresie rozwoju poznawczego nie zaznaczyły się
operacji formalnych umiejętność nadawania swym natomiast różnice związane z płcią. Wyniki otrzy­
myślom biegu przeciwnego w stosunku do presji fak­ mane przez Gurbę i Senejko są spójne z innymi uzy­
tów, co stanowi fundament rozwoju rozumowania hi- skanymi w tym obszarze (Bjorklund 1999; Byrnes
potetyczno-dedukcyjnego (Coleman 1997). Myślenie 2001).
264 10. Dorastanie

10.2.2. Rozwój świadomości:


•T-c-k rozszerzający IG,1, Test Operacji Formal­
nych (TOF) w opracowaniu Hornemana i Lon-
od świadomości praktycznej do autorefleksji
geota (adaptacja zbiorowa pracowników UJ) Okres wczesnego dorastania, a zwłaszcza 11-12 rok
życia, stanowi przełom związany z rodzącą się zdol­
Test Operacji Formalnych (TOF) służy do diagnozo­
nością do uświadamiania sobie operacji i pojęć, a tak­
wania rozwoju poznawczego na poziomie operacji
że traktowania siebie jako obiektu świadomej penetra­
konkretnych i formalnych. TOF ma trzyczęściową
cji i kontroli (Piaget 1972,1981a; Wygotski 1966/1989).
strukturę.
Część pierwsza zawiera 12 zadań z zakresu logiki Z procesem tym ściśle wiąże się zdolność nastolatków
zdań: 5 zadań związanych z rozumowaniem zakończo­ do introspekcji werbalnej (uogólnianie wewnętrznych
nym wyborem jednego z trzech możliwych wniosków; psychicznych form aktywności).
7 zadań (w tym jedno przykładowe), dla których prawi­ Współcześni autorzy (np. Pons, Harris 2001), roz­
dłowym rozwiązaniem są 2 wnioski wybierane spośród wijając myśli Piageta, wymieniają trzy poziomy
5 możliwych. Oto przykład zadania z pierwszej części świadomości: świadomość praktyczną (practical),
testu TOF: pojęciową, konceptualną {conceptuał) i refleksyjną
Ssaki są kręgowcami - więc kręgowce są zwierzę­ (ręflectivep Dwa ostatnie poziomy dotyczą dorastają­
tami. Z tego rozumowania można wyprowadzić
cych. Świadomość praktyczna polega na zdawaniu
następujące wnioski: (A) Ssaki są zwierzętami;
sobie sprawy z części rezultatów funkcjonowania na
(B) Ssaki nie są zwierzętami; (C) Nie można tego
poziomie sensoryczno-motorycznym. Świadomość
stwierdzić. Tylko jeden z tych trzech wniosków jest
poprawny. Zaznacz krzyżykiem literę oznaczającą pojęciowa przejawia się świadomą refleksją nie tylko
poprawny wniosek. nad rezultatami aktywności praktycznej, ale też nad
Część druga testu TOF dotyczy kombinatoryki. Za­ innymi aspektami funkcjonowania, takimi jak np.
wiera 6 zadań badających umiejętność zastosowania zdawanie sobie sprawy z organizacji czynności czy
operacji typu: wariacja bez powtarzania (2 zadania), relacji między środkami a celem czynności. Na po­
wariacja z powtarzaniem (1 zadanie), kombinacje (1 za­ ziomie operacji formalnych mamy do czynienia, zda­
danie), permutacje (2 zadania). Przykładowe zadanie niem Piageta i jego kontynuatorów, ze świadomością
z drugiej części testu TOF: refleksyjną. Świadomość ta obejmuje refleksję pod­
W nowym budynku na parterze otwarte zostaną
miotu nad własnym funkcjonowaniem na poziomie
wkrótce 4 sklepy: księgarnia (K), piekarnia (P), sklep
operacji konkretnych. Różnica między drugim a trze­
mięsny (M), sklep tekstylny (T). Jakie są wszystkie,
cim poziomem świadomości polega na tym, że
możliwe sposoby rozmieszczenia tych czterech po­
mieszczeń? w przypadku świadomości refleksyjnej podmiot zda-
Część trzecia testu składa się z 10 zadań dotyczących je sobie sprawę z tego, że jest świadomy (uświadamia
prawdopodobieństwa (w tym 1 przykładowe). Pierwsze sobie własną świadomość). Dopiero ten rodzaj auto­
4 zadania mają po 3 możliwe odpowiedzi do wyboru, po­ refleksji współwystępuje z operacjami formalnymi.
zostałe zaś - po 4, z których badany wybiera 1 prawidło­
wą. Przykładowe zadanie z trzeciej części testu TOF:
Krystyna ma 2 asy i 22 karty w swoim stosie (gra 10.2.3. Rozwój poznawczy a myślenie
w wojnę). Jacek ma też 2 asy, ale tylko 10 kart ra­ relatywistyczne w okresie dorastania
zem w swoim stosie. Który gracz ma więcej szans,
że pierwszy wyciągnie asa? (A) Krystyna, ponie­ Myślenie oparte na operacjach formalnych zapewnia
waż ma więcej kart. (B) Jacek, ponieważ ma tylko podmiotowi kompensację zaburzeń równowagi struk­
10, kart razem z asami. (C) Krystyna i Jacek mają tur poznawczych i osiągnięcie ostatecznej adaptacji
równie szanse, ponieważ każdy ma dwa asy. przez wykorzystywanie takich logicznych operacji
Myślenie operacyjne można diagnozować za pomo­ jak: identyczność, negacja, odwrotność i wzajemność,
cą TOF na 5 poziomach rozwoju, które stanowią: opera­ czyli przez poszukiwanie jednego prawa (zasady, re­
cje konkretne A, operacje konkretne B, stadium prefor- guły), absolutnie prawdziwego bez względu na kon­
malne, operacje formalne A i operacje formalne B.
tekst (tzw. logiczny absolutyzm, zob. Labouvie-Vief
Operacje na poziomie B (zarówno konkretne, jak
1986). Tymczasem funkcjonowanie społeczne jed­
i formalne) są bardziej ustabilizowane i skoordynowane ’
nostki, zwłaszcza konieczność realizowania ról
w porównaniu z operacjami na poziomie A. Poziom pre-
formalny natomiast oznacza funkcjonowanie poznawcze sprzecznych w swoich wymaganiach (np. posłuszeń­
na poziomie konkretnym z wykonaniem, sytuacyjnie, stwo wobec rodziców i lojalność wobec rówieśników),
pojedynczych zadań na poziomie formalnym. sugeruje konieczność przyjęcia innej, bardziej relaty­
wistycznej perspektywy: dopasowania i harmonizo-
10.2. Rozwój poznawczy 265

wy niektórych ujęć również nastolatek potrafi już


Blok rozszerzający 10,2. Rodzaje egocentryzmu myśleć relatywistycznie oraz posiada stosunek do
w okresie wczesnego i późnego dorastania wiedzy oparty na przekonaniu, że wiedza jest względ­
W okresie wczesnego dorastania współwystępują za­ na (zob. Trempała 2002b; Białecka-Pikul 2005). Przy­
równo operacje konkretne, jak i (sporadycznie) opera­ puszcza się, że przyswojenie przez młodzież myślenia
cje formalne, można więc założyć, że odnajdziemy relatywistycznego jest ułatwione dzięki obcowaniu
w zachowaniach 11/12—15/16-latków zarówno pozosta­ z problemami o charakterze społecznym (aktywna
łości egocentryzmu charakterystycznego dla stadium realizacja różnorodnych, często sprzecznych ról spo­
operacji konkretnych (egocentryzm wieku szkolnego), łecznych, motywacja osobista włączona w proces po­
jak i pojawiające się przejawy egocentryzmu powiąza­ znawczy itp.) oraz dzięki treningowi w zakresie wie­
nego ze zdolnością adolescenta do funkcjonowania na dzy humanistycznej (zob. Newman, Newman 1999).
podstawie operacji formalnych (egocentryzm młodzień­
Z kolei częsty trening w zakresie wiedzy formalnej
czy). Zdaniem Davida Elkinda (1967/1974), tzw. ego­
typu: matematyka, fizyka, języki obce itp. może uła­
centryzm wieku szkolnego zasadza się na presji faktów
twiać kształtowanie myślenia formalnego (Byrnes
i polega na niemożności rozróżnienia między, danymi
2004). Rozwój poznawczy jest zatem dynamiczny
percepcyjnymi a konstruktami umysłowymi. Kiedy do­
rastający konstruuje hipotezy, zakłada raczej, że tworzą w specyficznych dla danej jednostki obszarach ak­
się one na bazie faktów, a nie pochodzą z jego własnej tywności. Jeżeli więc uczeń miał często do czynienia
aktywności umysłowej. Preferuje przy tym to, co wy- z określonym obszarem, można się spodziewać, że
daje mu się stałe. Dlatego, gdy stan otoczenia się zmie­ jego wiedza w tym zakresie będzie zaawansowana,
nia, stara się raczej reinterpretować fakty, ażeby paso­ powiązana wewnętrznie i ujmowana z różnych per­
wały do jego założeń, traktowanych w tym momencie spektyw, relatywnie (Greenspan, Benderly 2000).
jako bardziej stabilne. Na samym początku kształtowa­ A zatem starsi adolescenci i dorośli będą wiedzieli
nia się operacji formalnych adolescentowi mieszają się
więcej niż młodsi dorastający, głównie w tych obsza­
płaszczyzny rzeczywistości faktów i rzeczywistości
rach, które są stale obecne w ich życiu i poszerzają
umysłowej. Z kolei egocentryzm młodzieńczy, jak
się wraz z wiekiem.
twierdzi Elkind, polega na niemożności odróżnienia
myślenia związanego ze sobą od myślenia odnoszącego
się do innych, chociaż dorastający potrafi, przynajmniej
częściowo, poznać myślenie innych. Nie mogąc odróż­ 10,2.4. Rozwój poznawczy
nić własnego zaabsorbowania sobą od tego, co myśli
w okresie dorastania z perspektywy
o innych, nastolatek, zwłaszcza we wczesnym okresie
dorastania, zakłada, że inni również są obsesyjnie zaję­ teorii przetwarzania informacji
ci nim samym, jego zachowaniem i wyglądem. Tworzy W okresie adolescencji zachodzą określone zmiany
więc we własnym umyśle swoistą hipotezę, „wyimagi­ w zakresie: (1) wiedzy (knowledge)-, (2) procesów po­
nowane audytorium” - „myślące o nim” dokładnie to, znawczych i kompetencji - zdolności (cognitive pro-
co on sam o sobie myśli. Przy czym, niezależnie od te­
cesses and capacities)-, (3) orientacji metapoznawczych
go, co nastolatek o sobie myśli, jest on przekonany,
(metacognitive orientations\ Byrnes 2004). Wiedza
zdaniem Elkinda, o swojej wyjątkowości. Dopiero
odnosi się do trzech rodzajów struktur informacyjnych
w miarę dorastania, po 16 roku życia, młody człowiek
stopniowo uczy się decentracji, obiektywizacji, czyli zawartych w pamięci długoterminowej. Składają się
stopniowego odróżniania wyimaginowanego i rzeczy­ na nią: wiedza deklaratywna (declarative knowledge),
wistego audytorium, stopniowego odróżniania własne­ oparta na schemacie: „wiem, że...”, obejmująca zestaw
go zaabsorbowania sobą od zainteresowania sobą in­ wszystkich faktów, jakie zna dorastający; wiedza pro­
nych (tamże, s. 407). ceduralna (procedural knowledge), oparta na schema­
cie: „wiem, jak...”, dotycząca wszystkich zdolności
ukierunkowanych na cel, i wiedza konceptualna (con-
wania wzajemnie sprzecznych wymagań (Gurba ceptual knowledge), oparta na schemacie: „wiem dla­
1993). Logika klasyczna, która stanowi podstawę sys­ czego...”, dotycząca reprezentacji odzwierciedlającej
temu hipotetyczno-dedukcyjnego, nie dopuszcza jed­ rozumienie przez dorastającego posiadanej wiedzy-de­
nak akceptacji sprzeczności. A zatem, w okresie ado- klaratywnej i proceduralnej.
lescencji dominującym sposobem rozstrzygania Procesy poznawcze przybierają różne formy: ro­
sprzeczności umysłowych jest, zgodnie z zasadami zumowania (reasoning) indukcyjnego i dedukcyjne­
sformalizowanego myślenia, odrzucenie jednej z al­ go, analogii, podejmowania decyzji i rozwiązywania
ternatyw. Warto jednak wspomnieć, że z perspekty­ problemów. Inne ważne procesy dotyczą: kodowania
266 10. Dorastanie

(encoding), czyli formułowania mentalnej reprezen­ ność emocjonalną oraz wiele negatywnych emocji,
tacji sytuacji, uczenia się (learning), tj. zapisywania pojawiających się głównie we wczesnej adolescencji
informacji w pamięci długoterminowej, i odtwarza­ (Hurmę 2002; Rosenblum, Lewis 2004).
nia (retrieval), tj. wydobywania informacji z pamięci Wraz z rozwojem mózgu, umożliwiającym lepsze
długoterminowej. funkcjonowanie poznawcze, emocje stają się coraz
Orientacje metapoznawcze odnoszą się do od­ bardziej złożone i lepiej kontrolowane. Rozbudowuje
zwierciedlania przez dorastającego stanu własnej się również sfera uczuć wyższych powiązanych
wiedzy i do jej ewaluacji. Odpowiadają za to, czy z wartościami.
podmiot potrafi stwierdzić, co wie; czy wie, że nie
wie; czy ma skłonności do absolutyzmu, czy też do
10.3.1. Od chwiejności do
relatywizmu.
stabilizacji uczuciowej
Przewaga emocji negatywnych nad pozytywnymi.
10.2.5. Pamięć w okresie dorastania Przeżywane przez młodzież silne stany emocjonalne
W paradygmacie teorii przetwarzania informacji dotyczą zarówno emocji pozytywnych, jak i nega­
(Meadows 1995/1997), w jakim najczęściej prowa­ tywnych, których, w świetle dotychczasowych wyni­
dzone są badania nad pamięcią u dorastających, pro­ ków badań, jest znacznie więcej (Larson, Richards
ces rozwoju pamięci można wiązać z transformacja­ 1994). Wpływ na zmienność i obniżenie nastroju ma­
mi w obszarze czterech komponentów: (1) pojemności ją takie czynniki jak: zmiany w obrazie własnego
pamięci, (2) bazowych procesów pamięciowych, ciała, spadek samooceny, mała popularność wśród
(3) strategii zapamiętywania oraz (4) metapamięci. rówieśników, niepowodzenia szkolne, problemy ro­
U źródeł tych transformacji leżą zmiany dokonujące dzinne itp.
się w mózgu w okresie dorastania (Dahl 2004; Spear Do negatywnych emocji szczególnie silnie prze­
2000). Z jednej strony, młodzi adolescenci, w porów­ żywanych w okresie dorastania należy zaliczyć: sta­
naniu z dorosłymi, wyraźnie wykazują słabości ny depresyjne, smutek, lęk, poczucie wstydu, poczu­
w przetwarzaniu poznawczym. Te słabości obejmują cie winy, a także poczucie niechęci i wrogości do
słabszą funkcję wykonawczą płata czołowego, słab­ siebie i innych. W zakresie emocji negatywnych
szą pamięć wizualno-przestrzenną oraz werbalną wśród młodzieży między 11 a 13 rokiem życia wy­
i wolniejszy czas reakcji. Z drugiej strony, już w okre­ raźnie zaznaczają się różnice płciowe: dziewczęta
sie wczesnego dorastania zaznacza się zwiększenie częściej przeżywają emocje negatywne, które są
ilości zapamiętywanych i przechowywanych infor­ u nich także bardziej nasilone i trwalsze. Przyczyn
macji, zwłaszcza tych o charakterze praktycznym, co tych różnic szuka się zarówno wśród czynników ge­
na poziomie neuronalnym umożliwiają wcześniej netycznych i endokrynologicznych, jak i społecz­
opisane nowe połączenia neuronalne. Bazowe proce­ nych. Chłopcy deklarujący wzrost negatywnych
sy pamięciowe również doskonalą się za sprawą co­ emocji mówią o wzroście uczucia pogardy i uczuć
raz bardziej plastycznych i szybciej przebiegających negatywnych, doświadczanych głównie w związku
procesów rozpoznawania, kodowania, segregowania z podejmowaną aktywnością. Dziewczęta relacjonują
i odszukiwania, zwłaszcza w odniesieniu do dobrze uczucia wstydu, winy, smutku czy wrogości (też tej
ustrukturowanej informacji o charakterze praktycz­ kierowanej na siebie), bardziej w kontekście stosun­
nym (sensoryczno-motorycznym). Wzrasta również ków międzyludzkich. Dziewczęta są również bardziej
częstość i skuteczność posługiwania się strategiami podatne na zranienie oraz ujawniają gorszy nastrój
pamięciowymi (powtarzanie, opracowywanie mate­ i większe poczucie beznadziejności w obecności
riału itp.), zdolność celowego zapamiętywania i do­ znacznie mniejszej liczby faktów związanych z ryzy­
skonalenie metapamięci. kiem i zagrożeniem niż chłopcy (Rosenblum, Lewis
2004).
Szybkość zmian fizycznych jest przyczyną mło­
10.3. ROZWÓJ EMOCJONALNY dzieńczego lęku. Okazuje się, że 11% młodych ludzi
cierpi na choroby przewlekłe, 32% ma sporadyczne
Wyniki różnych badań wskazują na zależności mię­ i sytuacyjne problemy zdrowotne, ale 57% cieszy się
dzy zmianami biologicznymi (np. hormonalnymi) zdrowiem (Petersen. Ebata 1988, za: Wolman 1998).
a stanem emocjonalnym nastolatków. Zmienność Wolman podkreśla, że lęk w adolescencji jest rów­
hormonalna może być odpowiedzialna za niestabil­ nież jednym z symptomów poczucia niższości i bra-
10.3. Rozwój emocjonalny u 267

ku samowystarczalności. Próbą zmiany tego stanu chowaniach prowokacyjnych (bunt, agresja, samoagre-
rzeczy jest podjęcie zachowań mających na celu unie­ sja, alkoholizm, narkomania, ucieczki z domu czy
zależnienie od rodziców (najpierw emocjonalne, po­ wagary; Szymańska 1997). Jednak obok tych pośred­
tem ekonomiczne), co znajduje wyraz np. w mło­ nich, niejawnych postaci, depresja w wieku dorastania
dzieńczym buncie (Oleszkowicz 2006). może występować w sposób jawny - jako symptom
(nastrój depresyjny), syndrom (zespół depresyjno-lęko-
Ambiwalencja uczuciowa. Ambiwalencja uczuciowa wy), a także jako zaburzenie depresyjne (Greszta 2006).
w okresie dorastania rozumiana jest na dwa sposoby. W okresie wczesnego dorastania stany depresyjne
W pierwszym przypadku chodzi o przeżywanie współwystępują z obniżeniem nastroju i pojawieniem
sprzecznych uczuć wobec tych samych obiektów się wielu negatywnych emocji. Postawiono więc hipote­
w tym samym czasie (Rosenblum, Lewis 2004). Prze­ zę o normatywnym charakterze depresji we wczesnej
życia tego typu (uznanie koegzystencji dwóch konflik­ adolescencji (Bomba, Modrzejewska, Pilecki 2003). Su­
towych emocji) są uwarunkowane pojawieniem się geruje ona, że stan ten wynika z przemian dokonują­
nowych zdolności poznawczych, które dają możliwość cych się w sferze biospołecznej młodego człowieka, tzn.
jednoczesnego odzwierciedlania dodatnich i ujemnych pojawia się jako konsekwencja trudności w realizacji
cech jednostki i tym samym przeżywania przeciw­ zadań rozwojowych i nie wpływa na losy życiowe tego,
stawnych emocji, np. cierpienia i zadowolenia, smutku kogo dotyczy takie rozpoznanie. Tymczasem wyniki
i radości, nadziei i beznadziejności. W Polsce badania badań podłużnych pokazują, że depresyjny przebieg
nad relacjami między negatywnymi a pozytywnymi dorastania stwierdzony zarówno w okresie wczesnej,
emocjami przeprowadzał Gorbatkow (2002), który jak i późnej adolescencji może wywierać istotny wpływ
wykazał, że ujemna korelacja między tymi emocjami na dalsze życie badanych osób, w tym na: charakter sto­
wyraźnie spada u osób o wyższym poziomie rozwoju sunków interpersonalnych, problemy zdrowotne, brak
podmiotowego. satysfakcji z pożycia małżeńskiego itp.
Drugie rozumienie ambiwalencji ma związek W Polsce badania nad rozpowszechnieniem depre­
z labilnością emocjonalną, czyli zdolnością do prze­ sji u dzieci i młodzieży były prowadzone od 1982 roku
chodzenia w krótkim czasie od emocji wyrażających (Modrzejewska, Bomba 2004). W ostatnich latach do­
smutek, lęk, bezsilność czy gniew do entuzjazmu, konano porównania rozpowszechnienia depresji wśród
optymizmu czy pewności siebie. Wolman (1998) tłu­ 17-latków (uczniów krakowskich szkół średnich) w ro­
maczy to potrzebą opanowania uczuć dyssatysfakcji ku 1984 i 2001. Z przeprowadzonych porównań wyni­
i niepewności, jakie spontanicznie powstają (nieza­ ka, że rozpowszechnienie depresji utrzymuje się na
leżnie od okoliczności zewnętrznych) w związku podobnym poziomie: w 1984 roku dotyczyło 27,4%
z przemianami rozwojowymi. Nadmierna satysfak­ badanych (w tym 32,2% dziewcząt i 20,8% chłopców),
cja, poczucie mocy i samozadowolenie są równie nie­ a w 2001 roku 27,9% (w tym 34,9% dziewcząt i 19,1%
adekwatne do aktualnej sytuacji życiowej jak lęk, chłopców). Z tego około 20% tak zdiagnozowanej
słabość czy bezsilność. młodzieży (niecałe 6% ogólnej liczby badanych) wy­
maga leczenia psychiatrycznego, a pozostali powinni
Biologiczne i psychologiczne uwarunkowania depre­ skorzystać z pomocy psychologicznej i prewencji.
sji młodzieńczej. Epidemiologiczna ocena depresyjno- Rozpowszechnienie depresji jest około 1,5 raza więk­
ści wśród młodzieży sprawia trudności wynikające sze u dziewcząt niż chłopców.
z braku jednoznacznych kryteriów diagnostycznych. Z kolei badania Jaklewicz (2005), przeprowadzone
Generalnie, w klasyfikacji diagnostycznej DSM-IV na próbach obejmujących 10% młodzieży Gdańska, -
przyjmuje się, że kryteria epizodu depresji u dorosłych w wieku 16-19 lat, pokazały, że największy wskaźnik
mogą być stosowane również wobec dzieci, chociaż depresyjności przypadał na lata dziewięćdziesiąte,
występują pewne różnice (Kendall 2004). Depresja czyli na okres intensywnej transformacji gospodar­
dzieci może przejawiać się w postaci określonych ma­ czej. W roku 1997 sięgał 49%, w 1999 - 54%, by
sek depresyjnych: maski somatycznej (zaburzenia łak­ w roku 2003 spaść do 31%. Utrzymywanie się dość
nienia, zaburzenia snu, bóle głowy, bóle brzucha, mo­ wysokiego wskaźnika depresyjności wśród młodzieży
czenie nocne, męczliwość), fobii szkolnej (niechęć do próbuje się wyjaśniać rozpadem więzi międzyludz­
nauki, zaburzenia koncentracji, niewywiązywanie się kich, brakiem oparcia w rodzinie, niskim poczuciem
z obowiązków), niechęci do aktywności (izolacja od bezpieczeństwa, narastaniem negatywnych zjawisk
otoczenia, obojętność, ucieczka w świat fantazji, bez­ społecznych, brakiem wsparcia ze strony państwa itp.
radność. niskie poczucie własnej wartości) czy w za- Jednym z popularnych modeli wyjaśniających mecha­
268 10. Dorastanie

nizm depresji wieku dorastania jest model „podatność- się, że atrakcyjność interpersonalna niejednokrotnie de­
-stres”, opisujący m.in. sytuację, w której na mniejsza, cyduje o sukcesie życiowym człowieka, biorą pod uwa­
odporność jednostki nakładają się silne stresy związa­ gę dwa jej wymiary: atrakcyjność fizyczną (wygląd ze­
ne z przełomem biologicznym, społecznym i psychicz­ wnętrzny) i wewnętrzne kompetencje. Pierwszy wymiar
nym w tym okresie (Greszta 2006). jest bardzo podatny na kształtowanie w kierunku wzo­
ru lansowanego przez kulturę. Właśnie mając na
uwadze jego znaczenie, Fredrickson i Roberts (1997)
10.3.2. Rozwój ku wyższej uczuciowości wypracowały koncepcję uprzedmiotowienia ciała
Rozwój kompetencji emocjonalnych. W okresie (self-objectificatiori), która mówi o przyjmowaniu per­
adolescencji młodzież musi wypracować emocjonal- spektywy obserwatora w ocenie własnej urody (chodzi
no-poznawcze struktury, które pozwolą jej na po­ o posługiwanie się narzuconym przez kulturę standar­
myślne radzenie sobie z sytuacjami trudnymi oraz na dem, w którym ciało powinno być młode i szczupłe,
właściwe relacje emocjonalne z innymi ludźmi. Ro- aby było uznane za piękne). Ocena własnego wyglądu
senblum i Lewis (2004) wymieniają wiele kompeten­ z perspektywy obserwatora pociąga za sobą liczne kon­
cji emocjonalnych, które muszą być rozwijane. Naj­ sekwencje natury psychologicznej. Do najważniejszych
ważniejsze z nich to: (1) regulowanie intensywności z nich należą wzrost poczucia wstydu w związku z na­
emocji, w związku ze skłonnością nastolatków do silonym monitorowaniem własnego wyglądu i tenden­
przeżywania emocji ekstremalnych; (2) dostosowy­ cją do jego poprawiania, zmniejszenie świadomości
wanie środków wyrazu do szybko zmieniających się odczuć płynących z ciała czy obniżenie efektywności
(labilnych) emocji; (3) samodzielne wyciszanie się; aktualnie wykonywanych zadań w związku z koncen­
(4) zrozumienie konsekwencji społecznych związa­ trowaniem uwagi na sprawowanym monitoringu.
nych z otwartym wyrażaniem emocji lub ich ukry­ Opierając się na tej koncepcji, Kochan-Wójcik (2003)
waniem; (5) wykorzystywanie myślenia symbolicz­ przeprowadziła ciekawe badania. Wynika z nich, że
nego do przekształcania emocji negatywnych w mniej licealistki i studentki charakteryzują się wyższym
awersyjne; (6) odróżnianie uczuć od faktów, które je poziomem uprzedmiotowienia ciała niż studenci-
powodują; (7) podtrzymywanie związków z innymi mężczyźni. Z kolei licealistki posługują się perspek­
ludźmi, mimo silnych emocji negatywnych; (8) opa­ tywą obserwatora w istotnie większym stopniu niż
nowanie szerokiej gamy umiejętności doświadczania studentki. Nastolatki o wysokim poziomie uprzedmio­
i wyrażania empatii oraz (9) wykorzystywanie umie­ towienia ciała uważają się za mniej atrakcyjne w po­
jętności poznawczych do lepszego rozumienia natury równaniu z grupą o niskim poziomie. Wraz z rozwojem
i źródeł emocji. samowiedzy oraz krytycznego myślenia, dziewczęta
Umiejętności niezbędne do kontroli emocji wy­ dostrzegają coraz więcej nieobserwowalnych atutów
magają: planowania (planning), monitorowania (mo­ własnej atrakcyjności, dzięki czemu mogą się oderwać
nitoring), oceniania (evaluating) i odzwierciedlania od perspektywy obserwatora, co w konsekwencji owo­
(reflecting). Takie umiejętności są silnie powiązane cuje zwiększeniem samooceny i niższym poczuciem
z dojrzewaniem płata przedczołowego (prefrontal wstydu związanego z ciałem.
cortex), które występuje dopiero w późnej adoles­
cencji lub w okresie wczesnej dorosłości. W okresie Rozwój uczuć wyższych. Wzrost możliwości po­
adolescencji możemy się więc spotkać jeszcze wielo­ znawczych, a także poszukiwanie odrębności w rela­
krotnie z różnymi lekkomyślnymi, ryzykownymi za­ cjach ja-inni, stają się podstawą bardziej dojrzałych
chowaniami i decyzjami, których konsekwencją są doświadczeń empatycznych. Hoffman (za:, Davis
negatywne emocje lub emocjonalne rozchwianie 1999) wiąże to osiągnięcie rozwojowe z identyfikacją
(Spear 2000). osobową, której sens polega na wzroście świadomo­
ści innych jako ludzi posiadających własną historię
Wstyd i niepokój a atrakcyjność interpersonalna. życia, ustaloną przeszłość, charakterystyczne dla sie­
Młodzi ludzie wierzą, że ich wygląd zewnętrzny bie (względnie stałe) cechy osobowości i doświad­
i sprawność fizyczna przyniosą sukcesy w życiu doro­ czenia. Ten no^y poziom empatii, przez swój po­
słym. Należy pamiętać, że wiara w taką zależność nie znawczy i abstrakcyjny charakter, umożliwia młodym
jest oryginalną cechą umysłowości młodych ludzi, ale ludziom wczuwanie się w cierpienie i niedolę innych,
wytworem kultury zachodniej propagowanym przez nawet wtedy, gdy nie ma bezpośredniego nacisku sy­
media (moda na określony wygląd i podkreślanie tzw. tuacyjnego, co może mobilizować ich do działań pro­
dobrego wrażenia). Ludzie (a zawłaszcza kobiety) ucząc społecznych i wzmacniać w nich społeczną wrażli­
10.4. Rozwój osobowości 269

wość. Podobny pogląd wyrażają Royzman i Kumar 10.4.1. Przejście od niespójnego


(2000, za: Rosenblum, Lewis 2004), twierdząc, że
i niestabilnego Ja do Ja zintegrowanego
młodzież jest zdolna do odczuwania i okazywania
empatii innym, nawet obcym ludziom, szczególnie Rozwój koncepcji Ja w okresie dorastania. Już we
wtedy, gdy przeżywają oni emocje negatywne, np. wczesnej adolescencji dorastający, w porównaniu
smutek, stratę, strach. Natomiast empatia związana z dziećmi, charakteryzują własne cechy w katego­
z przeżywaniem przez innych ludzi emocji pozytyw­ riach bardziej psychologicznych, koncentrując się na
nych (np. zadowolenia czy dumy) ujawnia się przede relacjach interpersonalnych, emocjach czy przekona­
wszystkim w kontaktach z bliskimi. niach, a nie tylko na aspektach fizycznych (Petersen,
W okresie średniej i późnej adolescencji wyraź­ Leffert 1997). W tym okresie wzrasta świadomość
nie do głosu dochodzą również uczucia wyższe, posiadania sprzecznych cech, które mogą ujawniać
związane z wyznawanym systemem wartości, ide­ się w różnych kontekstach społecznych: np. można
ologią. Podstawowe wartości, ku którym młodzież być ekstrawertykiem w domu, w szkole zaś intrower­
może się skłaniać to: prawda, obejmująca w swej tykiem, lub odwrotnie. Zmienność nastrojów, cha­
skrajnej formie różne spekulacje intelektualne; do­ rakterystyczna zwłaszcza dla wczesnej fazy dorasta­
bro, wyznaczające moralną otwartość na bezintere­ nia, może też sprawiać, że w jednym momencie
sowność i odwagę; wartości religijne, pozwalające na swojego życia młody człowiek będzie koncentrował
zaspokajanie potrzeby sensu życia; altruizm, leżący się na pozytywnych charakterystykach samego sie­
u podstaw działań obejmujących wsparcie i solidar­ bie, w innych zaś - na negatywnych. Takie wahania
ność; wartości społeczno-polityczne leżące u pod­ mogą przyczyniać się do braku rozeznania w tym,
staw tolerancji, sprawiedliwości i inne (Debesse kim się jest w rzeczywistości. Brak pełnej integracji
1996). Zainteresowanie wybranymi wartościami, cech przeciwstawnych może być podtrzymywany,
możliwości poznawcze i siły witalne jednostki mają zwłaszcza we wczesnej adolescencji, przez sprzeczne
wpływ na formułowanie się wstępnej wizji siebie oczekiwania, którym nastolatek pragnie sprostać -
i świata, w której początkowo dominuje młodzieńczy np. być posłusznym synem z jednej strony, z drugiej
entuzjazm, pragnienie odrębności i wyróżniania się. zaś, fajnym kumplem (Jacobs, Bleeker, Constantino
2003). Ukrywanie własnych prawdziwych odczuć
i przekonań (prawdziwe Ja, prywatne Ja) i jednocze­
śnie wyrażanie takich, jakich oczekuje od adolescen-
10.4. ROZWÓJ OSOBOWOŚCI
ta otoczenie (fałszywe, fasadowe Ja, publiczne Ja),
Zgodnie z tradycją poznawczą dominującą we współ­ może dodatkowo pogłębiać zamęt tożsamościowy
czesnej psychologii, rozwój osobowości w okresie i przyczyniać się w okresie wczesnej adolescencji do
dorastania opisuje się w kategoriach rozwoju koncep­ osłabienia procesu integracji koncepcji Ja (Impett
cji Ja, czy też szerzej - systemu Ja {self-concept; self- i in. 2008). W okresie późnego dorastania podmiot
-system; Harter 1999; Gestsdóttir, Lerner 2007). może już posiadać bardziej zintegrowaną koncepcję
Dziecko przed okresem dorastania ma już wprawdzie Ja. Następuje wówczas stopniowa koordynacja w za­
ukształtowane Ja, jednak nie uświadamia go sobie. kresie najważniejszych czynników motywacyjnych:
Możliwość objęcia świadomą myślą własnego Ja po­ celów, dążeń życiowych, wartości i postaw.
jawia się w związku z rozwojem umysłowym na po­
ziomie operacji, zwłaszcza operacji formalnych. Zmiany w samoocenie. Koncepcja Ja najczęściej
Koncepcję Ja można zdefiniować jaka: „sumę atry­ diagnozowana jest u adolescentów przez badanie jej
butów, uzdolnień, postaw, wartości, jakie przypisuje ewaluatywnego wymiaru, czyli samooceny. Zwykle
sobie podmiot, charakteryzując siebie samego” (Ja- zakłada się, że w okresie dorastania mamy już do
cobs, Bleeker, Constantino 2003, s. 35). Wyróżnia się czynienia z hierarchicznie uporządkowaną koncepcją
przy tym tzw. globalną koncepcję Ja, w odróżnieniu Ja, z globalną samooceną (global self-esteem) na
od koncepcji Ja obejmującej szczegółowe obszary ak­ szczycie i jej rozgałęzieniami w postaci poszczegól­
tywności życiowych, np. koncepcję siebie samego nych obszarów samooceny lub koncepcji Ja (domain
w zakresie uzdolnień muzycznych, umiejętności spo­ specific self-esteem).
łecznych itp. W takim rozumieniu koncepcja Ja zbli­ Wyniki badań odnoszące się do samooceny na­
żona jest do samooceny (self-esteem). Samoocenę stolatków nie są jednoznaczne. Niektórzy badacze
traktuje się przy tym zwykle jako aspekt ewaluatyw- posługujący się kategorią samooceny globalnej i jej
ny koncepcji Ja. pomiarem (najczęściej za pomocą metody Rosenber­
270 10. Dorastanie

ga: RSE - Rosenberg Self-Esteem Scalę), dostrzega­ przyszłościowej są cele (reprezentacje umysłowe poten­
ją następującą prawidłowość: we wczesnym okresie cjalnych i pożądanych stanów Ja lub otoczenia w przy­
dorastania następuje spadek samooceny w porów­ szłości) i plany życiowe (sposoby osiągania celów
naniu z jej nierealistycznie wysokim poziomem i kontrolowania ich realizacji w działaniu). Autorzy
z okresu późnego dzieciństwa, po czym następuje podkreślają, że jednostka umiejscawia cele w tzw. per­
stopniowy powolny wzrost samooceny, zwłaszcza spektywie czasowej, czyli subiektywnej reprezentacji
u chłopców (np. Jacobs, Bleeker, Constantino 2003). ilości przyszłego czasu, w której przewiduje zajście po­
W innych badaniach nie udało się jednak uchwycić tencjalnego zdarzenia np. „Potrzebuję 3 lata na zdoby­
tej prawidłowości (Błock, Robins 1993). W kolej­ cie zawodu” (Czerwińska-Jasiewicz 2001b; Liberska
nych badaniach, przeprowadzonych za pomocą In­ 2002; Trempała 2006). Wiele wyników badań nad
ternetu, zdiagnozowano 326 641 osób i wyłoniono orientacjami przyszłościowymi młodzieży wskazuje na
grupy badanych w wieku 9-80 lat. Diagnozowano odraczanie, przesuwanie w czasie realizacji przez mło­
je za pomocą jednoitemowej skali do pomiaru sa­ dzież europejską, w tym polską, ról człowieka dorosłego.
mooceny (SISE - Single-Item Self-Esteem Scalę), Wyniki badań Liberskiej (2002), przeprowadzone la­
której autorami są Robins, Hendin i Trzesniewski. tach 1987-1999 na młodzieży szkolnej, pokazują np.,
Jak się okazało, chociaż w okresie dorastania samo­ że, w porównaniu z rokiem 1987, młodzież poznańska
ocena zasadniczo ulega obniżeniu, to dwukrotnie zamierza: później osiągnąć kwalifikacje zawodowe
silniej obniżenie to zaznaczało się u dziewcząt (średnio o 2 lata), później zaangażować się w pracę spo­
w porównaniu z chłopcami, zwłaszcza w grupie łeczną i polityczną (średnio o 11 lat), później założyć
dziewcząt 13- 17-letnich, czyli w okresie wczesnej rodzinę (średnio o 4 lata), później mieć dziecko (średnio
adolescencji (Robins i in. 2002). o 5 lat), a wcześniej planuje jedynie osiągnąć wysokie
W związku z niejednokrotnie sprzecznymi wyni zarobki (średnio o 8 lat). Z kolei Trempała (2006) po­
kami dotyczącymi samooceny globalnej w okresie do równał wyniki badań własnych i Malmberga z 1995
rastania, ostatnio można dostrzec tendencję do odcho roku nad orientacjami przyszłościowymi młodzieży
dzenia od jej diagnozowania na rzecz badania raczę fińskiej i polskiej (średnia wieku 17 lat) i stwierdził
parcjalnych samoocen w różnych obszarach aktywno opóźnienie młodzieży polskiej w porównaniu z fińską
ści życiowej adolescentów {multidimensional model) (średnio o 3 lata) pod względem planowanego przecho­
Harter (1999) zauważa, że młodsi dorastający oceniaj dzenia w dorosłość: w zakresie ukończenia edukacji,
siebie na poszczególnych wymiarach w sposób dycho pracy zawodowej oraz życia rodzinnego. Porównując
tomiczny (np. dobry-zły), zaś starsi - na kontinuum wymienione wyniki badań odnoszące się do młodzieży
(np. od bardzo dobrego do bardzo złego). Ponadto, jak polskiej z 1995 roku z tymi, jakie otrzymała Śliwicka
wykazały wyniki jej badań, samoocena w wielu mo- (2002), prowadząc badania na młodzieży bydgoskiej
dalnościach stanowi funkcję przyjmującą kształt litery w roku 2002, można wyciągnąć wniosek, że w tym
U: w okresie wczesnego dorastania samoocena w ob­ okresie nie zaszły żadne zmiany w planach życiowych
szarach podlegających ocenie raptownie spada, po młodzieży, które mogłyby świadczyć o dalszym pogłę­
czym, w okresie późnego dorastania, powoli i konse­ bianiu się tendencji do odraczania dorosłości. Wyniki
kwentnie zaczyna się odbudowywać. Jednocześnie tych badań wskazują dodatkowo na skrócenie się zakre­
obszary podlegające samoocenie różnicują się na bar­ su czasowego realizacji celów życiowych w planowaniu
dziej szczegółowe, np. kompetencje poznawcze prze­ kariery zawodowej (w wieku średnio 24 lat, różnica
kształcają się w zdolności szkolne, intelektualne, twór­ w wynikach średnio o 2,6 lat). Diagnozowana młodzież
cze itp. (Schaffer 2006b). Za pośrednictwem innych pragnęła bowiem uzyskać zatrudnienie jeszcze przed
badań (Shapka, Keating 2005) dowiedziono również ukończeniem edukacji i zdobyciem odpowiednich kwa­
różnic płciowych: chłopcy posiadają wyższe samooce­ lifikacji zawodowych (średnio w wieku 22,5 lat; Trem­
ny w zakresie wyglądu i sprawności fizycznych, pała 2006).
dziewczęta zaś - w zakresie bliskich związków i ak­
ceptacji społecznej.
10.4.2, Rodzaje sytuacji trudnych

d o św i a d czanych prz ez ws p i ic z es nyc h
Orientacja przyszłościowa młodzieży. Na rozwój oso­
bowości dorastających składa się też konceptualizacja dorastających
siebie w przyszłości, mająca charakter poznawczo-mo- Wielu badaczy wskazuje na zmiany społeczne zakłó­
tywacyjny i najczęściej określana mianem orientacji cające normatywną, opartą na wieku chronologicz­
przyszłościowej. Podstawowymi elementami orientacji nym i zadaniach rozwojowych, strukturę cyklu życia.
10.4. Rozwój osobowości a 271

Młodzi ludzie stają często przed koniecznością wie­ minimum trzy płaszczyzny tożsamości: orientację
lokrotnej weryfikacji własnych celów życiowych, seksualną (sexual orientatiori), postawę ideologiczną
w zależności od nowych społecznych wyzwań (por. (ideological stance) i ukierunkowanie zawodowe (vo-
Trempała 2006; Nurmi, Salmela-Aro 2003). Fakt ten cational direction).
może się przyczyniać do powszechniejszego niż we Adekwatnie do przyjętych przez siebie kryteriów:
wcześniejszym pokoleniu doświadczania przez do­ eksploracji (określanej też jako kryzys) i zaangażowa­
rastających problemów egzystencjalnych o charakte­ nia, autor wyróżnił statusy tożsamości. Eksploracja
rze zagrożeń, co wiąże się: z przeżywaniem lęków odnosi się do psychologicznego procesu pogłębiania
związanych z kształtowaniem własnej tożsamości, samoświadomości drogą rozpatrywania alternatyw­
z poszukiwaniem własnego miejsca w świecie, z wpi­ nych rozwiązań, eksperymentowania zarówno ze so­
sywaniem się w sposób życia osób dorosłych, bą, jak i z otoczeniem, co niejednokrotnie przyczynia
z osiąganiem sukcesu zawodowego, osobistego itp. się do przeżywania dyskomfortu (kryzysu). Z kolei za­
Z badań przeprowadzonych za pomocą metody angażowanie obejmuje osobiście sformułowane plany
PSPDQ (Psychicznych i Psychospołecznych Obron) i cele, wartości, przekonania, które nadają życiu jed­
Senejko, diagnozującej zagrożenia i formy reakcji na nostki znaczenia oraz kierunek (Marcia 1980; Adams,
nie u dorastających, wynika, że ujawnione kategorie Abraham, Markstrom 2000). Biorąc pod uwagę wy­
zagrożeń najczęściej doświadczanych przez adole- różnione kryteria, Marcia wyróżnił i opisał następują­
scentów po roku 2000 nie są zbieżne z wynikami ba­ ce statusy tożsamości:
dań przeprowadzonych za pomocą tego samego kwe­
3 tożsamość osiągnięta, dojrzała (identity achieve-
stionariusza w połowie lat dziewięćdziesiątych
ment) - stanowi aktualne zaangażowanie po eks­
XX wieku (Senejko 1997; 2003). Brak zbieżności do­
ploracji, po kryzysie;
tyczy głównie miejsca usytuowania w zestawie za­
3 tożsamość lustrzana, przejęta (foreclosure) - wy­
grożeń problemów egzystencjalnych. W połowie lat
raża zaangażowanie bez eksploracji;
dziewięćdziesiątych problemy egzystencjalne były
3 tożsamość dyfuzyjna (identity diffusion, confu-
najrzadziej doświadczanymi zarówno przez młod­
sion) - oznacza, że eksploracja (kryzys) jest obec­
szych, jak i starszych adolescentów, obecnie zaś są
na lub nie, natomiast występuje brak zaangażo­
istotnie częściej odczuwane przez współczesną mło­
wania;
dzież, niezależnie od wieku. Istnieje wprawdzie tak­
3 tożsamość odroczona, moratoryjna (morato­
że podobieństwo między tymi grupami „pokolenio­
rium) - występuje u osób, które aktywnie eks­
wymi” młodzieży polskiej: problemy szkolne lub
plorują, czemu towarzyszy kryzys, bez zaanga­
zawodowe stanowiły tak dla ówczesnej młodzieży
żowania.
z lat dziewięćdziesiątych, jak i dla tej po roku 2000
najczęściej dostrzegane źródło zagrożeń. Istotną rolę w kształtowaniu się tożsamości indy­
widualnej odgrywa bunt młodzieńczy rozumiany jako
doświadczana w jednostkowym przeżyciu wyraźna
10.4.3, Tożsamość indywidualna potrzeba i chęć sprzeciwiania się tym wszystkim sta­
jako najistotniejszy czynnik integrujący nom rzeczy, które jednostka spostrzega jako ograni­
czające, zagrażające lub niezgodne z jej, często ideali­
osobowość dorastających
stycznymi, oczekiwaniami. Bunt młodzieńczy może
Najważniejszym zadaniem rozwojowym okresu dora­ przybierać dwie formy: zewnętrzną i/lub wewnętrzną,
stania jest, zdaniem Eriksona, kształtowanie tożsamo­ a do jego specyficznych funkcji związanych z rozwo­
ści indywidualnej. Obecnie problem ten rozpatruje się jem tożsamości należą: funkcja ekspansywna (zwią­
na podstawie kilku przyjętych modeli rozwijających zana z osiąganiem jednostkowej autonomii), obronna
myśl Eriksona i niesprzecznych względem siebie. Naj­ (ważna z punktu widzenia podtrzymywania tożsamo­
bardziej popularną operacjonalizacją założeń Eriksona ściowej spójności i ciągłości w czasie), kreatywna
jest model, którego autorem jest Marcia (1980, 1999). (służąca budowaniu osobowej odrębności) oraz odwe­
Zdaniem Marcii: „tożsamość indywidualna to struktu­ towa (której istetą jest wyrażanie niezadowolenia
ra Ja (self-structure), wewnętrzna, dynamiczna organi­ z niewystarczającej oferty społecznej i patologicznych
zacja potrzeb, dążeń, możliwości, nadziei i wierzeń relacji interpresonalnych; Oleszkowicz 1999, 2006).
oraz historii indywidualnej” (Marcia 1980, s. 159).
Tożsamość, jego zdaniem, buduje się stopniowo, przez Rozwojowy aspekt statusów tożsamości. Z modelu
podejmowanie przez podmiot wyzwań obejmujących Watermana (1982) wynika, że możemy brać pod uwa­
272 10. Dorastanie

gę kilka możliwych dróg rozwoju tożsamości w okre­ ścieżkę życiową, np. wybierze zawód niedostosowany
sie dorastania, zgodnych i konkretyzujących kieru­ do własnych predyspozycji. Przegląd wyników badań
nek rozwoju tożsamości naszkicowany przez Eriksona z ostatnich lat ujawnia, że dorastający z tożsamością
i Marcia: od tożsamości dyfuzyjnej, przez lustrzaną lustrzaną charakteryzują się wysokim poziomem kon­
i moratorium, do tożsamości osiągniętej. Na przy­ formizmu, autorytaryzmem, silnie zaznaczonym po­
kład, z tożsamości dyfuzyjnej możemy rozwinąć słuszeństwem wobec autorytetów, wysokim pozio­
tożsamość moratoryjną (D—>M), lustrzaną (D—>L) mem uprzedzeń rasowych i homofobii, zamknięciem
lub pozostać ze statusem tożsamości dyfuzyjnej na nowe doświadczenia i informacje, niskim pozio­
(D—>D). Z kolei dynamika zmian tożsamości lu­ mem lęku, skłonnością do myślenia analitycznego
strzanej może być następująca: z tożsamości lu­ i zewnętrznym umiejscowieniem kontroli (Marcia
strzanej możemy rozwinąć tożsamość moratoryjną 1999; Adams, Abraham, Markstrom 2000; Bosma,
(L—>M), dyfuzyjną (L—»D) lub pozostać ze statu­ Kunnen 2001).
sem lustrzanej (L—>L). Tożsamość moratoryjną mo­ Dla okresu wczesnego dorastania charaktery­
że przekształcić się w tożsamość osiągniętą (M—>0) styczne jest też, jak twierdził Erikson (1959), zjawi­
lub ulec regresji do dyfuzyjnej (M—>D). I wreszcie, sko tzw. tożsamości negatywnej (negative identity).
tożsamość osiągnięta (O) może bądź utrzymać się Jest to identyfikacja z wartościami i modelem życia
(O—>0), bądź ulec regresji do moratoryjnej (0->M) społecznie nieakceptowanymi. Z reguły przy opisie
lub do dyfuzyjnej (0-»D). tożsamości negatywnej odwołuje się do tożsamości
antyspołecznej i kryminalnej. Należy jednak wziąć
Charakterystyka statusów tożsamości typowych pod uwagę to, że do tożsamości negatywnej zalicza
dla wczesnego dorastania. Zdaniem wszystkich ba­ się również silną identyfikację z kimś (czymś), kto
daczy, na okres wczesnego dorastania przypadają (co) nie cieszy się wprawdzie akceptacją najbliższego
dwa statusy tożsamości: tożsamość dyfuzyjna oraz otoczenia społecznego adolescenta, np. jego rodziny,
tożsamość lustrzana. jednak w innej grupie społecznej może być oceniany
Osoby z tożsamością dyfuzyjną charakteryzuje pozytywnie (jak w przypadku członka sekty). Nie­
zaabsorbowanie wyglądem zewnętrznym i kształto­ kiedy tożsamość negatywna może stanowić pierwszą
wanie na tej podstawie własnej tożsamości płciowej formę separowania się od rodziców. Tożsamość nega­
oraz tożsamości grupowej. Zadanie związane z usta­ tywna może stanowić mechanizm włączony w budo­
leniem tożsamości ideologicznej bądź szkolno-zawo- wanie zarówno aspektów tożsamości indywidualnej,
dowej nie jest dla nich w tym czasie istotne. Przyczy­ jak i grupowej. To, co jest dla niej charakterystyczne,
ną utrzymywania się tożsamości dyfuzyjnej po to konkretny punkt odniesienia: osoba lub grupa,
okresie wczesnego dorastania może być zarówno stan z którą identyfikuje się młody człowiek.
dyfuzji ich rodziców, jak i ich brak zainteresowania
otwieraniem własnych dzieci na większą niezależ­ Charakterystyka statusów tożsamości typowych
ność. Również szkoła, media i szerzej rozumiane dla młodzieży starszej. Obecnie omówimy statusy
społeczeństwo mogą utrwalać dyfuzyjne formy za­ tożsamości „wyższe rozwojowo”, które, zgodnie
chowania (Adams, Abraham, Markstrom 2000; Kro­ z modelami teoretycznymi Eriksona i Marcii, winny
ger 2003). Wyniki badań przeprowadzonych na prze­ charakteryzować starszych adolescentów. Powszech­
łomie XX i XXI wieku pokazują, że osoby ze nie zakłada się, że tożsamość moratoryjną budowa­
statusem tożsamości dyfuzyjnej posiadają niski po­ na jest głównie na podstawie eksploracji, ekspery­
ziom autonomii, niską samoocenę, słabe poczucie mentowania i sprawdzania siebie, z wykorzystaniem
integralności i ciągłości w czasie, są nieśmiałe, kon- zdolności do myślenia na podstawie operacji formal­
formistyczne i reagują sytuacyjnie (Marcia 1999; Be- nych (a być może też myślenia relatywistycznego: np.
rzonsky 2003). Marcia 1999; Bosma, Kunnen 2001; Kroger 2003).
Dla części młodzieży w okresie wczesnego dora­ Niejednokrotnie procesowi temu towarzyszy kryzys
stania charakterystyczny jest status tożsamości lu­ i silne doznania emocjonalne o charakterze niepoko­
strzanej - przejętej. Rodzice (lub jedno z nich) są dla ju i lęku. Eksploracja nie ogranicza się jedynie do
takich nastolatków w dalszym ciągu niepodważal­ sfery poznawczej, do reorganizowania dotychczaso­
nym autorytetem, wyznaczającym model życia. Jed­ wych identyfikacji i weryfikacji „starego” systemu
nak brak eksploracji i dostosowania wyboru celów wartości i przekonań, ale obejmuje też stosunki in­
życiowych do własnych możliwości może spowodo­ tymne. w tym seksualne, wybór zawodu, ekspery­
wać, że dorastający zaangażuje się w „nie swoją” mentowanie z używkami, podejmowanie różnorod­
10.4. Rozwój osobowości 273

nych czynności ryzykownych itp. Dla adolescentów nie uwagę na sfery kształtowania tożsamości słabo
o tożsamości moratoryjnej charakterystyczne jest też uwzględnione w modelach Eriksona i Marcii, takie
odsuwanie podejmowania wiążących decyzji w bli­ jak relacje interpersonalne czy rodzinne, oraz na
żej nieokreśloną przyszłość i najwyższy poziom lęku zmiany szerszego kontekstu społecznego (np. proces
w porównaniu z dorastającymi posiadającymi inne globalizacji), wpływające na proces kształtowania
statusy tożsamości. Są oni sceptyczni, krytyczni tożsamości u współczesnych dorastających.
w stosunku do otrzymywanej wiedzy, skłonni do jej W polskiej współczesnej psychologii tożsamość
weryfikowania, ale też otwarci na dopływające infor­ dorastających oraz dorosłych diagnozuje się najczę­
macje (np. Marcia 1999; Adams, Abraham, Mark- ściej za pomocą dwóch rodzajów metod: Skali Roz­
strom 2000). woju Tożsamości U-GIDS (Utrecht-Groningen Iden-
Starsza młodzież posiada status tożsamości tity Development Scalę) Meeusa, w polskiej adaptacji
osiągniętej w tych obszarach życia, w których pod­ Rostowskiego, oraz Inwentarza Stylów Tożsamości
jęła, po okresie eksploracji i poszukiwań, ostatecz­ ISI (Identity Style Inventory) Berzonsky’ego, w pol­
ną decyzję (np. w sferze zawodowej), podczas gdy skiej adaptacji Senejko. Metoda U-GIDS Meeusa
w innych sferach może jeszcze znajdować się na po­ służy diagnozowaniu statusów tożsamości w trzech
ziomie moratorium. Wielu autorów podkreśla (Mar­ sferach: stosunków interpersonalnych, szkoły i pra­
cia 1980; Archer, Waterman 1983; Kroger 2003), że cy. Diagnozowane statusy to: tożsamość rozproszona
stabilność podejmowanych decyzji życiowych jest (dyfuzyjna), przekazywana (lustrzana), odraczana
większa, jeżeli okres moratorium nie jest skrócony (moratoryjna), nabyta (osiągnięta).
ze względu na nieprzewidywalne czynniki sytu­ Z badań przeprowadzonych metodą U-GIDS na
acyjne (np. nieplanowana ciąża), często „wymusza­ grupie kobiet (uczennic i studentek), a dotyczących
jące” podjęcie konkretnej decyzji i zakończenie mo­ ich relacji z rodzicami wynika m.in., że zarówno
ratorium w danej sferze aktywności życiowej w grupie licealistek, jak i studentek dominowały oso­
dorastającego. Właśnie taki stan rzeczy jest najczę­ by z tożsamością rozproszoną w zakresie relacji z ro­
ściej brany pod uwagę przez badaczy twierdzących, dzicami, co oznacza, że nie posiadały one ukształto­
że kategoria „status tożsamości” nie jest obecnie wanych poglądów w tym zakresie. Po drugie,
przydatna i że należy ją zastąpić bardziej współcze­ w grupie licealistek wystąpił wysoki odsetek osób
snymi kategoriami opisującymi tożsamość (zob. np. z tożsamością przekazywaną, zwłaszcza z pozytyw­
van Hoof 1999). nym stosunkiem wobec matek. Po trzecie, zarówno
Wyniki badań różnych autorów pokazują, że w grupie licealistek, jak i studentek najmniej było
osoby z tożsamością osiągniętą posiadają wyższy tych z tożsamością odraczaną, cechujących się chęcią
poziom motywacji osiągnięć i samooceny, niższy pogłębiania wiedzy o rodzicach (Rydz, Strzelczyk-
poziom neurotyzmu, wyższą sumienność i ekstra- -Muszyńska 2001).
wersję, niższy poziom wykorzystywania klasycz­ Z kolei kwestionariusz Berzonsky’ego ISI (Identi­
nych mechanizmów obronnych, niższy poziom ty Style Inventory) diagnozuje trzy style tożsamości:
wstydu - w porównaniu z dorastającymi charakte­ informacyjny, normatywny i dyfuzyjno-unikowy
ryzującymi się wysokimi wynikami w innych statu­ oraz dodatkowy wymiar - zaangażowanie (por. Blok
sach tożsamości (Kroger 2003; Adams, Abraham, rozszerzający 10.3). Badania przeprowadzone przez
Markstrom 2000; Campbell, Adams, Dobson 1984). Czyżowską (2007) na młodzieży krakowskiej pozwo­
liły stwierdzić związek między stylem tożsamości
a poziomem rozwoju moralnego. Okazało się, że styl
10.4.4, Rozwój nos-ci normatywny sprzyja konwencjonalnemu poziomowi
Niektóre badania wykazują, że prawie połowa dia­ rozwoju moralnego, ograniczając szanse osiągnięcia
gnozowanej młodzieży starszej utrzymuje statusy poziomu pokonwencjonalengo i pełnej dojrzałości
tożsamości „niższe” rozwojowo, czyli takie same, ja­ moralnej. Można również wnioskować, że styl dyfu­
kie miała w okresie wczesnego dorastania, oraz że zyjno-unikowy nie sprzyja rozwojowi myślenia mo­
znacznie mniej niż połowa starszych adolescentów ralnego i osiąganiu bardziej dojrzałej perspektywy
osiąga status tożsamości osiągniętej (np. Bosma. moralnej, odpowiadającej stadiom pokonwencjonal-
Kunnen 2001; Cramer 2000; Foster, LaForce 1999). nym. Z kolei badania przeprowadzone przez Senejko
Niektórzy badacze wyprowadzają z tego wniosek, że (2010) na grupie wrocławskich dorastających w wie­
proces kształtowania tożsamości może trwać przez ku 14-19 lat pokazały, że istotnie więcej starszych
całe życie (van Hoof 1999). Zwraca się również obec­ adolescentów, w porównaniu z młodszymi, charakte-
274 10. Dorastanie

ryzuje styl informacyjny. Z kolei styl dyfuzyjno-uni­


Blok rozsssrzajĄcy 10,3, Style kształtowania toż­ kowy występował istotnie częściej w grupie męż­
samości w ujęciu Michaela Berzonsky’ego czyzn niż u kobiet. Wyniki omawianego badania są
zgodne z wynikami badań amerykańskich (Berzon­
Autor proponuje model tożsamości oparty na przetwa­
rzaniu społeczno-poznawczym (social-cognitwe process sky 1994; 2003).
model of identity). Tożsamość ujmuje zarówno jako
strukturę, jak i jako proces. Tożsamość jako poznawcza
struktura (teoria Ja), stanowi osobistą podstawę odnie­ 10.5. ROZWÓJ MORALNY
sienia (reference) dla interpretacji osobistego doświad­
czenia, informacji odnoszących się do Ja. Tożsamość,
jak każda teoria Ja, obejmuje wiedzę proceduralną lub 10.5.1. Przejście od heteronomii
schematy operacyjne, potrzebne do podejmowania pro­ do autonomii moralnej
blemów i decyzji, oraz konstrukty osobiste, wykorzysty­
Rozwój moralny, zdaniem takich autorów jak Piaget
wane dla rozumienia i tworzenia sensu wydarzeń oraz
i Kohlberg, powiązany jest z rozwojem poznaw­
doświadczeń osobistych (Berzonsky 2003, 2005). Z ko­
czym. Piaget zakładał, że wiek 12-20 lat winien
lei tożsamość jako proces ukierunkowuje i kontroluje
zasoby, jakie dorastający wykorzystuje do radzenia sobie wiązać się z umiejętnością swobodnego posługiwa­
i przystosowywania się w codziennym życiu. Proces nia się operacjami formalnymi i co za tym idzie -
przystosowania może być nieskuteczny i wtedy nega­ z rozumowaniem moralnym charakterystycznym
tywne informacje zwrotne, jakie młody człowiek otrzy­ dla dorosłych, czyli autonomią moralną. W ujęciu
muje, mogą uaktywnić potrzebę przekształcenia niektó­ Kohlberga (1984a), dla okresu dorastania charakte­
rych aspektów tożsamości. Rozwój tożsamości ma rystyczny jest postkonwencjonalny poziom rozwoju
charakter ciągły i składają się nań dialektyczne, wza­ moralnego, w którym zachowania moralne są po­
jemne wpływy asymilacyjnych procesów kontrolowa­ dyktowane własnymi, uznawanymi za uniwersalne
nych przez strukturę tożsamości i procesy akomodacyj-
i konieczne do respektowania normami i wartościa­
ne ukierunkowane przez społeczny i fizyczny kontekst,
mi, nie zaś lękiem przed karą, opinią autorytetu lub
w jakim nastolatek żyje i rozwija się.
grupy czy też uznawaniem własnego interesu. Wie­
Autor wyróżnia trzy społeczno-poznawcze, prze­
twarzające orientacje tożsamościowe lub style tożsa­ le wyników badań (Putnam 2000; Smetana, Turiel
mości: informacyjny, normatywny i dyfuzyjno-uniko- 2003) wskazuje jednak na to, że w okresie wczesne­
wy. Dorastający o informacyjnym stylu przetwarzania go dorastania nastolatki częściej skłaniają się ku he-
(informational processing orientatiori) są autorefleksyj- teronomii, niż ku autonomii moralnej, co przejawia
ni, aktywnie poszukujący informacji odnoszących się się m.in. w sądach akcentujących własny interes.
do Ja; eksplorują, chcą poznać siebie. Są krytyczni W odniesieniu do tej grupy dorastających można
w odniesieniu do swoich konstruktów Ja, otwarci na zatem mówić o poziomie prekonwencjonalnym
nowe informacje, a także skłonni do sprawdzania w ujęciu Kohlberga lub o 2 stadium „orientacji na
i ewentualnej modyfikacji aspektów własnej tożsamo­
instrumentalny egoizm i prostą wymianę” w ujęciu
ści. Adolescenci o normatywnym stylu przetwarzania
Resta (1983).
(normative processing orientatiori) przejmują oczeki­
wania, wartości, przepisy od znaczących osób. Ich
głównym celem jest ochrona tak ukształtowanych wła­ Sądy społeczne i moralne. Dla pokazania pełnego
snych poglądów na życie i obrona przed informacją obrazu złożoności rozwoju moralnego dorastających,
rozbieżną z ich głównymi wartościami i przekonania­ badacze podkreślają, że to właśnie w tym okresie ro­
mi. Dyfuzyjno-unikowy styl przetwarzania (difuse- dzi się prospołeczne zaangażowanie i potrzeba troski
avoidant processing orientatiori) charakteryzuje się o innych (Eisenberg 1998; Gilligan 1982). Smetana
zwlekaniem, odsuwaniem rozwiązywania problemów i Turiel (2003) twierdzą natomiast, że dorastający
na później, niechęcią do konfrontowania się, akceptacji mogą jednocześnie posiadać zarówno orientację pro­
i radzenia sobie z nieprzyjemnymi sytuacjami decyzyj­ społeczną, jak i nastawioną na interes własny i żyć
nymi, problemami osobistymi i konfliktami tożsamo­
z taką sprzecznością. Uważają ponadto, że rozwój
ściowymi. Berzonsky uwzględnia również zaangażo­
moralny jest powszechnie mylony z rozwojem spo­
wanie (commitment), dostarczające jednostce poczucia
celu i kierunku. Ustabilizowane osobiste zaangażowa­ łecznym. Należy wziąć pod uwagę fakt, iż sądy spo­
nie może, jego zdaniem, odgrywać znaczącą rolę we łeczne (konwencjonalne) i moralne, mimo że powią­
wspomaganiu osobistego funkcjonowania i dobrostanu zane ze sobą aktywnością społeczną podmiotu,
(Berzonsky 1994, 2005; Senejko 2007). dotyczą odmiennych zjawisk. Proponuje się zatem
rozpatrywać rozwój moralny w kontekście innych
10.5. Rozwój moralny 275

pojęć społecznych rozwijających się w okresie dora­ ralnego (doskonaleniem interpretacji zachowań pod­
stania. Wspomniani tu autorzy wyodrębniają dwa ro­ legających ocenie moralnej, pogłębieniem rozumie­
dzaje sądów dorastających osób, związane z dwoma nia istoty reguły jako zasady obowiązującej obie
różnymi obszarami wiedzy. Pierwszy obejmuje wie­ strony interakcji, zdolności uwzględnienia złożoności
dzę odnoszącą się do moralności, z którą wiążą się sytuacji itp.), jak też z emocjonalnym aspektem ak­
sądy moralne, tj. sądy oparte na przekonaniach oso­ tywności własnej: pogłębieniem empatii, odczuwa­
bistych, dotyczących indywidualnych praw, krzywd, niem wstydu w związku ze sprzeniewierzeniem się
wzajemnego traktowania się ludzi. Wiedza dotycząca regułom czy też poczuciem winy (Durkin 2000; zob.
moralności, w tym sądy moralne, opierają się na ro­ też podrozdz. 10.2).
zumieniu konsekwencji własnego działania dla in­ Ważna wydaje się odpowiedź na pytanie, w jaki
nych: np. uderzenie kogoś spowoduje jego ból, jest sposób dorastający koordynuje moralne i pozamoral-
więc aktem nieakceptowanym, niemoralnym. ne (konwencjonalne, pragmatyczne) kwestie w swo­
Z drugim obszarem wiedzy wiążą się sądy spo­ ich sądach. Problem ten pojawia się jako nowy w ana­
łeczne (konwencjonalne) heterogeniczne, tzn. opie­ lizach wielu badaczy (Eisenberg 1998; Nucci 2001;
rające się na społecznie wypracowanych poglądach Smetana, Turiel 2003). Postulują oni zwrócenie uwa­
na to, jak należy zachowywać się w różnych sytu­ gi na konsekwencje „przejścia” dziecka spod wpły­
acjach społecznych (np. przy stole, w teatrze), co wu dorosłych (zwłaszcza rodziców), pod wpływ ró­
przyczynia się do upodobnienia zachowań społecz­ wieśników. To z perspektywy tych relacji i nowych
nych różnych ludzi w danym kręgu kulturowym reguł współżycia z rówieśnikami, dorastający zaczy­
i umożliwia koordynację zachowań opartych na spo­ na baczniej przyglądać się rodzicom i własnym z ni­
łecznej konwencji i stereotypowych. A zatem, aby mi relacjom, głównie pod kątem respektowania re­
zrozumieć moralność adolescenta, należy wziąć pod guł. Zaczyna zadawać pytania typu: „Dlaczego ojciec
uwagę obie grupy sądów i zmian rozwojowych w ich zabrania mi palić papierosy, podczas gdy sam pali?”.
zakresie, oraz zróżnicowanie sytuacji, w ramach I chociaż dorośli nadal stanowią punkt odniesienia
których dorastający dokonuje ocen społecznych dla podstawowych sądów moralnych (zwłaszcza dla
i moralnych. Zgodnie z wynikami badań Eisenberg młodszych dorastających), to jednak w zakresie są­
(1998), zarówno sądy prospołeczne, zorientowane na dów o charakterze konwencjonalnym, zwłaszcza
związki interpersonalne, jak i sądy konwencjonalne, w okresie późnego dorastania, następuje silna ich re­
stereotypowe, osiągają optymalny poziom ich wyko­ wizja i podważanie wielu dotychczasowych reguł,
rzystywania w średniej adolescencji, po czym stop­ przejmowanych dotąd zwykle bez refleksji, pod pre­
niowo poziom ten spada w okresie późnego dorasta­ sją autorytetu dorosłych. Nastolatek chce mieć wła­
nia i wczesnej dorosłości. Z kolei wykorzystywanie sne uzasadnienie dla posługiwania się zasadami mo­
sądów moralnych wzrasta dopiero w okresie późne­ ralnymi i konwencjonalnymi w swoim życiu. Coraz
go dorastania. większego znaczenia nabierają więc intencja i moty­
wacja czynu. Dotyczy to zwłaszcza starszych dora­
stających, dla których autorytet dorosłych nie jest już
10,5.2. Rozwój moralny adolescentów
niepodważalny: stopniowo rodzice zaczynają być
a motywacja zaangażowana
traktowani przez dorastających jako równi im part­
w zachowania etyczna nerzy, którzy zobowiązani są do przestrzegania reguł
O kwalifikacji konkretnego sądu moralnego, zgodnie w tym samym stopniu. Dorastający zaczyna ustawiać
z aktualnymi ujęciami, decyduje rodzaj motywacji, się w roli partnera negocjacji. Stopniowo zaczyna też
intencje oraz przyjmowane przez podmiot uzasadnie­ zdawać sobie sprawę z różnicy między społeczną
nie toku swojego rozumowania. Zwykle z intencjo- konwencją a moralną zasadą. Zachowanie, oceniane
nalnością wiąże się dopiero drugi, czyli konwencjo­ w dzieciństwie w kategoriach moralnych, może się
nalny poziom rozwoju moralnego w ujęciu Kohlberga w adolescencji jawić właśnie jako społeczna konwen­
(począwszy od stadium 3 - interpersonalnych ocze­ cja. Wraz z procesem kształtowania własnej tożsa­
kiwań i intetpersonalnego konformizmu) czy też po­ mości, młodzi ludzie, zwłaszcza ci w okresie późnej
ziom autonomii moralnej według Piageta. Progres adolescencji, zaczynają podejmować zobowiązania
w rozumowaniu moralnym dokonuje się nie tylko moralne i oceniać zarówno zachowania własne, jak
dzięki rozwijającym się zdolnościom poznawczym i innych, adekwatnie do nowych lub „starych”, ale
adolescenta, ale też aktywności własnej. Wiąże się samodzielnie redefiniowanych standardów moralnych
ona zarówno z poznawczym aspektem rozwoju mo­ (Damon 1996: Newman. Newman 1999).
10. Dorastanie

Blok rozszerzający 10.4. Teoria rozumowania moralnego Jamesa Resta


Autor opracował sześciostadialny model rozwoju moral­ 5) Orientacja na umowę i zgodę społeczną - „Jeżeli
nego, wyrażonego w specyfice zmian rozumowania prawo zostało ustanowione zgodnie z formalną pro­
moralnego. cedurą, jesteś zobowiązany przestrzegać go”. Waż­
1) Orientacja na posłuszeństwo - „Rób, co ci mówię”. niejszy od treści obowiązującego prawa jest sposób
W tym stadium, przypadającym na wczesne dzieciń­ jego ustanowienia. Jeżeli ustanowienie prawa odby­
stwo, czyny oceniane są pod względem zgodności wa się w sposób zaakceptowany przez tych, którzy
z zasadami ustalonymi przez opiekunów. Dobro i zło będą go przestrzegać, to należy je uznać za obowią­
definiowane są w kategoriach posłuszeństwa wobec zujące. Każdy powinien mieć zagwarantowane mini­
reguł; kara jest następstwem nieposłuszeństwa wo­ mum podstawowych praw.
bec starszych.
2) Orientacja na instrumentalny egoizm i prostą wy­ Rest wyróżnia dwa substadia „wewnątrz” stadium
mianę - „Będę posłuszny, jeżeli coś za to dostanę. piątego:
Zawrzyjmy umowę”. Kooperacja zachodzi tu na dro­ 5A - orientacja na umowę społeczną, co wyraża się
dze prostej, wspólnie ustalonej, wymiany korzyści. w idei egalitarnej współpracy i umowy jako podstawo­
Jest to kooperacja czasowa, funkcjonująca dopóki wej formy legitymizacji jej reguł (każdy ma prawo wy­
obie strony nie zaczną się domagać tej samej rzeczy powiedzi; prawo to umowa akceptowana przez wszyst-
w tym samym czasie. Są to już początki ustalania kich/większość).
równowagi między stronami, przez poznanie punktu 5B - moralność intuicyjnego humanizmu, która pole­
widzenia drugiej strony i prostą wymianę. Dobre jest ga na przekonaniu o fundamentalności podstawowych
to, co służy indywidualnemu interesowi. Teoretycz­ praw człowieka, takich jak: prawo do życia, do szczęścia
nie stadium to przypada na średnie dzieciństwo. itp. Każde prawo musi respektować fundamentalne pra­
3) Orientacja na wzajemneporozumienie - „Bądź uprzej­ wa człowieka.
my, a poradzisz sobie z ludźmi”. Współdziałaniu towa­ 6) Orientacja na uniwersalistyczne zasady etyczne (wy­
rzyszy uczucie, co prowadzi do względnej równowagi stępuje rzadko). Odwołuje się do uniwersalnych za­
między stronami. Porozumienie osiągane jest na dro­ sad etycznych (tzn. słusznych w każdej sytuacji),
dze przyjmowania i wzajemnego określania ról oraz idealnych zasad sprawiedliwości, samodzielnie wy­
określania wzorów interakcji. Dobre jest to, co opiera bieranych przez jednostki, równoważących potrzeby
się na prospołecznych motywach. Późne dzieciństwo jednostek dążących do optymalizacji swojego istnie­
i adolescencja to okresy rozwojowe, w których najsil­ nia w społeczeństwie.
niej zaznaczone winno być to stadium.
Rest wyróżnia dodatkowo substadium (A): orienta­
4) Orientacja na prawo - „Każdy- w społeczeństwie jest
cję antyinstytucjonalną. Jest to czasowy regres moralny
obligowany i chroniony przez prawo”. Stadium to,
związany z przejściem od stadium 4 do 5, przejawiający
zdaniem Resta, jest typowe dla dorosłych. Społeczny
się głównie w negatywnym spojrzeniu na tradycję i ist­
system współpracy regulowany jest przez prawo for­
niejący porządek społeczny.
malne i obyczajowe. Możliwa jest jednak społeczna
nierówność i arbitralne rozdzielenie zysków i kosztów Autor analizuje również pryncypializm (P), który
w ramach porządku społecznego, dające większe pra­ stanowi sumę stadiów 5A, 5B oraz VI, czyli odpowiada
wa jednym, a mniejsze innym. Dobre jest to, co jest poziomowi postkonwencjonalnemu w ujęciu Kohlberga
zgodne z prawem formalnym i obyczajowym. (Rest 1979, 1983).

Opisany proces będzie zapewne bardziej charakte­ cji (Kohlberg 1976). Badania ujawniły i w tym zakre­
ryzował tych młodych ludzi, którzy posiadają statusy sie pewne prawidłowości w zachowaniu młodzieży.
tożsamości dyfuzyjnej lub moratoryjnej oraz dojrzałej, Okazało się mianowicie, że dzieci i dorastający z okre­
znacznie zaś słabiej tych, dla których autorytet doro­ su wczesnej adolescencji, którzy zostali zdiagnozowa-
słych, zwłaszcza rodziców, jest w dalszym ciągu nie­ ni jako będący w 1 lub 3 stadium rozwoju moralnego
podważalny, czyli osób z tożsamością lustrzaną. Sto­ (związanych z posłuszeństwem i chęcią uzyskania
sunek do autorytetu odpowiedzialny będzie zatem za aprobaty społecznej, choć z różnych pobudek), byli
podłoże motywacyjne sądów moralnych, zwłaszcza na istotnie rzadziej zaliczani przez swoich nauczycieli do
pierwszych etapach rozwoju moralnego. Nie bez zna­ grupy uczniów sprawiających kłopoty z powodu swo­
czenia są również potrzeby włączone w motywację jego zaburzonego zachowania, niż ci zdiagnozowani
zachowania moralnego, takie jak potrzeba kompeten­ jako będący w 2 stadium rozwoju moralnego według
cji i kontroli oraz aprobaty społecznej i samoakcepta­ klasyfikacji Kohlberga (Richards i in. 1992).
10.5. Rozwój społeczny 277

10.5.3. Pleć orsz kulturowe uwarunkowania nych przez Czyżowską (2007), udział wzięły osoby
15-20-letnie. Uzyskane wyniki wskazały na wystę­
rozwoju moralnego dorastających
powanie istotnej różnicy w sposobie rozwiązywania
W wielu badaniach stwierdzono, że nie tylko wiek, dylematów moralnych przez starszych i młodszych
lecz również płeć oraz uwarunkowania kulturowe ma­ adolescentów. Starsi adolescenci istotnie rzadziej
ją wpływ na charakter sądów moralnych. Gilligan wybierali sądy wskazujące na instrumentalny egoizm
(1982) twierdziła, że chłopcy i dziewczęta są w społe­ (stadium 2) i wzajemne porozumienie (stadium 3),
czeństwie nieco inaczej wychowywani (chłopcy w du­ równocześnie istotnie częściej zorientowani byli na
chu niezależności i sprawiedliwości, dziewczęta zaś umowę społeczną (stadium 5) oraz uniwersalne war­
w duchu dbałości o dobro innych), co wpływa na to, iż tości etyczne (stadium 6). Uzyskane wyniki pozwala­
chłopcy i dziewczęta inaczej wartościują zachowania. ją zatem stwierdzić, iż starsza młodzież wykazuje się
W rezultacie, kobiety zwykle „zatrzymują się” w roz­ większą moralną dojrzałością niż osoby we wcze­
woju na poziomie konwencjonalnym, przeważnie snym okresie dorastania.
w 3 stadium (tzw. grzecznego dziecka, czyli oczeki­
wań interpersonalnych), mężczyźni zaś w 4 stadium
(systemu społecznego i sumienia) lub nawet dochodzą
10.5.. ROZWÓJ SPOŁECZNY
do poziomu postkonwencjonalnego.
Wyniki badań nie pokazują jednak tak jedno­ Jednym z zadań rozwojowych w okresie dorastania
znacznych powiązań między płcią a stadium rozu­ jest osiągnięcie emocjonalnej niezależności od rodzi­
mowania moralnego. Na przykład, z badań Gilligan ców. W tym samym czasie na płaszczyźnie relacji
i Attanucci (1988), w których proszono badanych społecznych intensywności i tempa nabiera, opisy­
o odtworzenie ich reakcji na realnie doświadczane wany przez Inhelder i Piageta (1970), proces wrasta­
konflikty moralne, wynikało, że zarówno mężczyźni nia, czyli poszukiwania dla siebie miejsca w społe­
(chłopcy), jak i kobiety (dziewczęta) wykorzystują czeństwie i budowania koncepcji o charakterze
w swoim rozumowaniu motywy troski o innych oraz reformatorskim. Jedną z charakterystycznych cech
sprawiedliwości społecznej i tylko nieznacznie czę­ tego procesu jest fakt, iż dorastający człowiek zaczy­
ściej mężczyźni kierują się w rozumowaniu sprawie­ na uważać się za równego dorosłym oraz oceniać ich
dliwością, a kobiety - troską. Z przeglądu Thomy przez pryzmat tej równości i całkowitej wzajemno­
(1986), dotyczącego badań przeprowadzonych za po­ ści. W konsekwencji nastolatek odczuwa coraz więk­
mocą metody DIT Resta wynika, że to nie mężczyź­ sze pragnienie wolności i prawa do przejęcia kontroli
ni i chłopcy, ale kobiety i dziewczęta są na nieco nad własnym życiem.
wyższym poziomie rozumowania moralnego uwzględ­
niającego etykę sprawiedliwości. Co więcej, dowie­
10.6.1. Zmiany w relacjach z rodzicami
dziono, że kontekst społeczny może nasilić jedną
bądź drugą orientację w rozumowaniach moralnych i rówieśnikami
i to niezależnie od płci, co podważa słuszność tezy Zmiana relacji z rodzicami. Wczesna adolescencja
Kohlberga o rozwoju moralnym przybierającym po­ jest okresem intensywnych konfliktów z rodzicami,
stać hierarchii stadiów rozwoju sądów moralnych zmniejsza się również ilość czasu spędzanego z ro­
(Smetana, Killen, Turie 1991). dzicami i następuje emocjonalne zamknięcie na nich
Za pomocą narzędzia opracowanego przez Kohl­ (Arnett 1999; Sternberg 2001; Rostowski 2005).
berga i jego współpracowników, przeprowadzono Część badaczy podkreśla jednak fakt, że proces two­
badania na grupie osób od 15 do 80 roku życia rzenia się tożsamości, choć często trudny i burzliwy,
i stwierdzono, że osoby 15- i 20-letnie najczęściej nie musi oznaczać drastycznego pogarszania się rela­
przejawiały rozumowanie odpowiadające poziomowi cji nastolatków z rodzicami, a wręcz że „większość
stadium przejściowego (3/4 poziom konwencjonalny; nastolatków czuje się blisko związana z rodzicami,
Czyżowska, Niemczyński 1996). Wziąwszy pod uwa­ podziela ich przekonania dotyczące najważniejszych
gę, iż w całej badanej grupie również to stadium było zagadnień oraz ceni sobie ich akceptację” (Ribner
dominujące, uzyskany wynik można potraktować ja­ 2005, s. 43; zob. też Durkin 2000). W badaniach
ko potwierdzenie spostrzeżeń Kohlberga, że osią­ Przybył (2006) przeprowadzonych na grupie 122
gnięty w okresie adolescencji poziom rozwoju moral­ gimnazjalistów 53% badanej młodzieży wyrażało się
nego często stanowi dla jednostki ostateczny pułap pozytywnie o rodzicach i rodzinie, 34% prezentowa­
owego rozwoju. W innym z badań, przeprowadzo­ ło opinie ambiwalentne, a tylko 13% wypowiadało
278 J 10. Dorastanie

się o rodzicach negatywnie. Z kolei badania Grzan-


kowskiej (2002) wskazują, że zarówno młodsza, jak Sick rozszerzający 10,5. Badania nad typami
i starsza młodzież często przyznaje rodzicom rację napięć między przedstawicielami różnych po­
(86% ogółu badanych), a w 7-stopniowej skali zna­ koleń w rodzinie w ujęciu Witolda Września
czenie opinii matki na tle innych osób uzyskuje prze­
W latach dziewięćdziesiątych XX wieku i na początku
ciętnie 6,1 pkt, ojca zaś 4,9 pkt (badaniami objęto 80
XXI wieku przeprowadzono badania obejmujące różne
osób w wieku 15-19 lat).
grupy wiekowe młodzieży i ich rodzicójv, które pozwo­
Z badań Gurby (2006) wynika, że konflikty mię­ liły na wyodrębnienie czterech typów napięć występu­
dzy rodzicami a dorastającymi najczęściej dotyczą na­ jących między nimi.
stępujących sfer życia: obowiązków domowych, ak­ Antagonizacja - typ najbliższy relacji opisywanej
tywności młodzieży (odrabianie lekcji, korzystanie w kategoriach konfliktu. Charakteryzuje się brakiem
z TV) i relacji interpersonalnych (funkcjonowanie wymiany informacji, unikaniem kontaktów, ogranicze­
z rodzeństwem, kłótnie itp.). Jednocześnie stwierdzo­ niem interakcji do niezbędnego minimum, z jednocze­
no wspólnotę wyznawanych wartości i światopoglądu. snym wzrostem roszczeń i oczekiwań. Przyczyn tego
Obszary konfliktów wskazywane przez dorastających napięcia należy szukać w błędach wychowawczych,
niepowodzeniach szkolnych, konfliktach między mał­
i ich rodziców nie wiążą się więc z typowymi proble­
żonkami czy problemach ekonomicznych.
mami dorastania, charakterystycznymi dla wieku.
Koegzystencja - typ napięć, w których przedsta­
Zdaniem Eriksona (1970, za: Witkowski 2000),
wiciele obu pokoleń żyją razem, ale obok siebie. Cha­
rozwiązaniem narastających konfliktów między do­ rakteryzuje się znacznym dystansem wobec siebie, za­
rastającymi a dorosłymi jest wprowadzenie zasady angażowaniem obu stron w aktywność pozarodzinną,
„delegowania autorytetu”. Polega ona na stopniowym ograniczonym przepływem informacji w obie strony,
zwiększaniu udziału młodych w ich podmiotowych niskim poziomem częstotliwości wzajemnych interak­
decyzjach, przy jednoczesnym utrzymaniu prawa cji. Przyczyną tego napięcia może być zaburzona ko­
opiekunów do kontroli tych obszarów życia, w któ­ munikacja lub próba uwolnienia się od przedłużających
rych liczy się doświadczenie życiowe. Smetana (1988, się konfliktów.
za: Durkin 2000) podkreśla, że młodzież stopniowo Kooperacja - typ napięcia zbliżony do opisanego
w teorii racjonalnego wyboru. Charakteryzuje się uni­
przejmuje kontrolę nad takimi sferami życia jak: kon­
kaniem konfliktów, maksymalizowaniem swojego zy­
takty z rówieśnikami, ubiór czy sposób spędzania
sku wynikającego z wzajemnych interakcji, wysokim
wolnego czasu. Z kolei domeną rodziców jest dalsze
stopniem świadomości braku wspólnych interesów
sprawowanie kontroli w obszarze moralności, zasad i celów jednostek działających w rodzinie, świadomym
funkcjonowania społecznego czy edukacji. Podobne rozporządzaniem bilansem zysków i strat.
rezultaty uzyskali w swoich badaniach Meeus, Ooster- Asymilacja - to typ napięcia charakteryzujący się
wegel i Vollebergh (2002). znacznym przenikaniem norm, wartości i wzorców po­
Odnotowuje się też silny wpływ rodziców na stępowania w relacji między pokoleniami. Stroną do­
sposoby radzenia sobie przez młodzież z sytuacjami minującą wydają się być rodzice. Częstość i intensyw­
trudnymi (Borecka-Biernat 2006). ność kontaktów jest tutaj wysoka, ale - wzajemne
przekazywanie informacji jest połączone z silnym kon­
trolowaniem pewnych ich typów, które mogłyby za­
Stabilizacja relacji rodzinnych. W okresie późnej
owocować np. konfliktem. Rodzice i dzieci często spę­
adolescencji relacje z rodzicami wyraźnie stabilizują
dzają razem czas i mówią o wzajemnych pozytywnych
się, co oznacza stopniowe zanikanie konfliktów i do-
uczuciach (Wrzesień 2005a, b).
określenie ról pełnionych wobec siebie. Dobry wza­
jemny kontakt, pozbawiony większych konfliktów
i napięć jest, jak pokazują badania, związany raczej śnikami. Szczególnie ważne stają się procesy
z brakiem wzajemnej ingerencji we własne sprawy związane z identyfikacją z grupą rówieśniczą. Wzrost
niż pogłębionym, intymnym związkiem (Świda- znaczenia rówieśników przebiega na kilku etapach
-Ziemba 2000; Wrzesień 2005a; Przybył 2006; Grzan- (Brown, Kłute 2004). We wczesnej adolescencji prze­
kowska 2002). ważają kontakty*,w parach, tzn. bliskie przyjaźnie
i sympatie, potem mamy do czynienia z klikami
Wzrost znaczenia grupy rówieśniczej. W okresie (czyli z grupami nieformalnymi, opartymi na bezpo­
dorastania, wraz ze zmianą więzi w rodzinie, wyraź­ średnim kontakcie i powiązanymi wspólnotą intere­
nie wzrasta też znaczenie rówieśników. Można zaob­ sów), a ostatni poziom obejmuje funkcjonowanie
serwować nowy typ i nowy poziom relacji z rówie- w dużych grupach (crowrf), z którymi jednostka
10.6. Rozwój społeczny 279

identyfikuje się na drodze własnego wyboru lub de- skłania do refleksji nad ich rzeczywistą rolą i znacze­
sygnacji rówieśników. Grupy te, w mniejszym stop­ niem (Long i in. 2003).
niu oparte na osobistych więziach, mają swoje specy­ Drugim bardzo ważnym zjawiskiem jest osamot­
ficzne cechy, a często też nazwy, np. twardziele, nienie lub inaczej poczucie samotności (lonelinesś).
ćpuny, normalsi, szpanerzy. Poczucie samotności wiąże się z wieloma trudnymi
Identyfikacja z grupą spełnia bardzo istotną rolę do zaakceptowania emocjami negatywnymi, które
w okresie dorastania. W obliczu normatywnego roz­ kojarzą się z subiektywnie doświadczaną rozpaczliwą
luźniania się więzi z rodzicami, jednostka może uzy­ pustką i poczuciem straty oraz nostalgią za bliskością
skiwać od grupy gratyfikację w zakresie takich po­ i serdecznością innych. Obecnie zwraca się uwagę na
trzeb jak: potrzeba przynależności, bezpieczeństwa, pogłębianie się poczucia osamotnienia wśród mło­
wrażeń czy potrzeba własnej wartości. Ponadto, gru­ dzieży i podkreśla się, że samotność przeżywana
pa dostarcza pewnych wzorów postępowania, prze­ w okresie dzieciństwa i młodości może być predykto-
kazuje informacje o preferowanych wartościach, rem poważnych problemów przystosowawczych,
a także staje się źródłem kar i nagród zewnętrznych. trudności i niepowodzeń szkolnych, przestępczości,
Specyficzną rolę grupy rówieśniczej w kształtowaniu uzależnień i zachowań ryzykownych w sferze seksu­
się tożsamości młodego człowieka można rozpatry­ alnej. W badaniach przeprowadzonych przez Dołęgę
wać też z punktu widzenia zadań i problemów roz­ (2003) na 1644-osobowej grupie młodzieży w okresie
wojowych. Rozwojowy sens identyfikacji z grupą moż­ wczesnej i późnej adolescencji, okazało się, iż młod­
na zawrzeć w kilku punktach: (1) zobowiązuje do sza młodzież (12-15 lat) charakteryzuje się wyższym
obrony grupy i jej faworyzowania, co przyczynia się poczuciem osamotnienia niż młodzież starsza (18-19
wtórnie do umocnienia poczucia własnej wartości lat), co tłumaczy się stałym poszerzaniem się sieci
jednostki; (2) wymaga ustosunkowania się do celów kontaktów społecznych i wzrostem kompetencji spo­
i norm grupy, a tym samym stwarza okazję do upo­ łecznych w późnym okresie dorastania.
rządkowania własnej hierarchii wartości i poszuki­
wania odpowiedzi na pytanie, co jest w życiu ważne; Udział młodzieży w kulturze. Od kilkudziesięciu lat
(3) pozwala jednostce przejściowo angażować się możemy mówić o nowym zjawisku socjologicznym,
w różne role społeczne i poszukiwać doświadczeń które nazywa się kulturą młodzieżową. Jego począt­
i informacji niezbędnych do kształtowania tożsamo­ ki datują się na pierwszą połowę lat pięćdziesiątych,
ści indywidualnej; (4) jest ważnym doświadczeniem, kiedy to w Stanach Zjednoczonych wystąpił wyraźny
związanym z określaniem siebie przez „przeglądanie wyż demograficzny, dający początek idei młodości.
się w oczach innych” (Rutkowska 2002). Kultura młodzieżowa to odrębny od innych podsys­
tem kultury, składający się z konkretnej rzeczywisto­
ści kulturowej (twórczości), sfery aksjologicznej oraz
10.5,2. Odnajdywanie swojego miejsca
sfery wzorców i zachowań wyznaczającej np. sposób
w społeczeństwie ubierania się czy spędzania wolnego czasu (Fatyga
Młodzieńcza samotność. W okresie dorastania sil­ 1999). Pod koniec lat dziewięćdziesiątych Fatyga
nie zaznacza się rozwojowa potrzeba niezależności (tamże) rozpoznała kilka podstawowych orientacji
i kontrolowanej separacji od świata zewnętrznego; światopoglądowych w kulturze młodzieżowej: punko-
funkcję instrumentalną wobec nich spełnia samot­ wo-anarchistyczno-ekologiczną; skinhedzko-prawi-
ność rozumiana jako potrzeba samotności (alone- cową, „czysto” ludyczną (np. techno, skejci, obecnie
ness need); Buchholz, Catton 199-9; Dołęga 2003). hip-hop), skupiającą młodzież upolitycznioną oraz
Potrzeba samotności jest częścią zdrowego procesu kulturę disco polo. Wymienione orientacje pozostają
dojrzewania i koniecznością rozwojową, przed którą w ścisłym związku ze sferą aksjologiczną i uwrażli­
staje młody człowiek budujący koncepcję swojego wiają młodzież na wiele wartości o charakterze uni­
życia. Czas spędzany z samym sobą może być po­ wersalnym. W ruchach anarchistycznych odnajduje­
święcony na pogłębioną autoanalizę, ale również my idee o charakterze wolnościowym, w których
wspomaga życiową aktywność w zakresie takich podkreśla się prawo jednostki do nieskrępowanej eks­
czynności jak: uczenie się, myślenie, wprowadzanie presji, radykalny pacyfizm i tolerancję. Blisko zwią­
innowacji, twórczość artystyczna, pogłębianie wiary zane z tym ruchem organizacje ekologiczne kładą
religijnej czy osiąganie spokoju wewnętrznego i re­ nacisk na życie w zgodzie z naturą, preferują postawę
laksowanie się. Bycie samemu pozwala również na „być” nad „mieć”, przeciwstawiają się niszczeniu śro­
pogłębianie relacji z osobami bliskimi, albowiem dowiska przez wielki przemysł itp. Zwolennicy hip-
3
280 10. Dorastanie

hopu szczególnie cenią sobie przyjaźń, tolerancję również w języku mówionym. Język sieci to przede
i aktywność twórczą. W grupach oazowych znajdzie- wszystkim język niechlujny, zawierający sporo błę­
my młodzież nastawioną na rozwój ku wartościom dów ortograficznych, wyrazów niedokończonych,
religijnym, a w różnych partyjnych młodzieżówkach opuszczonych lub dodanych liter, agramatyzmów
- ludzi zafascynowanych wartościami społeczno-po­ i skrótów (Kaczmarek 2006). Przyczyną tego stanu
litycznymi. rzeczy jest, z jednej strony, moda na młodzieżowy
Hipoteza o zgodności systemu wartości z wyzna­ luz, negatywizm młodzieńczy wyrażający się w świa­
waną ideologią subkultury młodzieżowej została po­ domym łamaniu reguł, ale również konieczność
twierdzona w badaniach Czerniawskiej (2000). Obję­ zwięzłego formułowania wypowiedzi np. na czatach,
ły one przedstawicieli trzech subkultur: skinów, forach dyskusyjnych czy w SMS-ach.
punków i rastamanów. Z badań wynika m.in., że na­ Język sieci, jakim posługują się młodzi ludzie
cjonalistyczne poglądy skinów odzwierciedlają się w kontaktach internetowych, jest znacznie uboższy
w wyraźnie wyższej preferencji wartości „bezpie­ od języka używanego w świecie realnym. Jego atrak­
czeństwo narodowe”. Z kolei dla punków najbardziej cyjność polega m.in. na tym, że może być niemal
cenne okazały się takie wartości jak „wolność” czy w pełni kontrolowany przez respondenta (łącznie
„życie pełne wrażeń”. Trzecia subkultura charaktery­ z jego wyrazem emocjonalnym nadawanym przez
zuje się wiarą w pozytywne przeobrażenie świata emotikony). Konsekwencją negatywną jest jednak
i tym samym lansuje idee pacyfistyczne oraz łagod­ nierównomierny rozwój aspektów werbalnych i nie­
ny, twórczy model samorealizacji. werbalnych (na niekorzyść tych drugich), co może
Kultura młodzieżowa wypracowała również swo­ powodować trudności w bezpośrednich relacjach in­
isty dla siebie obieg informacji nazywany trzecim terpersonalnych (tamże; Kwiatkowski 2005).
obiegiem kultury. Do jego cech charakterystycznych
należą: zacieranie się relacji komunikacyjnych pro-
ducent-konsument, nadawca-odbiorca itp., niechęć 10.7. ZACHOWANIE MŁODZIEŻY
do ustalonych hierarchii i podziałów (np. używanie - PRZEGLĄD WYBRANYCH ZAGADNIEŃ
pseudonimów lub niepodpisywanie tekstów) oraz
promowanie komunikacji uczestniczącej (np. publicz­
ność na koncertach jako aktywny element sytuacji;
10.7.1. Zachowania pozytywne
Pęczak 1991). Wolontariaty. Wolontariat jest dobrowolną formą
świadczenia nieodpłatnej pomocy lub usługi na rzecz
Język młodzieżowy. Język w okresie dorastania po- innych osób. W latach dziewięćdziesiątych słowo wo­
zostaje w ścisłym związku z rozwojem poznawczym. lontariusz wyparło wcześniejsze określenia typu spo­
Młodzież osiąga zdolność do pełnego opanowania łecznik czy altruista, które budziły negatywne skoja­
reguł gramatycznych. W słowniku pojawia się coraz rzenia w powiązaniu z pracą społeczną podejmowaną
więcej pojęć abstrakcyjnych, co sprawia, że wypo­ w okresie socjalizmu. Pracą wolontariuszy kierują or­
wiedzi mogą być już budowane na dość dużym po­ ganizacje pozarządowe pomagające wolontariuszom
ziomie abstrakcji. W narracjach odnoszących się do (Centra Wolontariatu) oraz zatrudniające ich (np. Pol­
ważnych obiektów społecznych (np. do rodziców), ska Akcja Humanitarna, Jezuicki Europejski Wolonta­
przeważają teksty zawierające określoną tezę popartą riat). Pierwsze Centrum Wolontariatu powstało w War­
rozbudowaną argumentacją, a także wyraźnie pod­ szawie w 1993 roku, obecnie jest ich 17 (Klimaszewska
porządkowane logicznym zasadom myślenia for­ 2004). Z badań przeprowadzonych na osobach doro­
malnego i perswazji (Budziszewska 2007). Wzrasta słych wynika, że w Polsce działa około 3,3 min wo­
sprawność wykorzystywania w komunikacji społecz­ lontariuszy, w tym 17% stanowią uczniowie i studenci
nej różnych systemów znakowych i symboli. W ostat­ (Dąbrowska. Gumkowska 2002). Centra Wolontariatu
nich latach można zaobserwować przemożny wpływ aktywnie działają w środowisku dzieci i młodzieży,
najnowszych zdobyczy techniki na język, jakim po­ organizując wspólnie z wolontariuszami i uczniami
sługują się młodzi ludzie. Szczególne znaczenie programy integracyjne, imprezy okolicznościowe,
w tym względzie ma Internet i telefonia komórkowa. przedstawienia teatralne, pomoc w ośrodkach socjal­
Współczesny język młodzieżowy nazywany jest ina­ nych itp. Jest to forma pobudzania aktywności mło­
czej „językiem sieci” (co nawiązuje do różnych form dzieży i przygotowywania jej do pracy na rzecz środo­
komunikacji internetowej), a jego cechy charaktery­ wiska. Mimo iż w Polsce liczba młodych ludzi
styczne i ich istotne konsekwencje dają się zauważyć zaangażowanych w wolontariat jest znacznie mniejsza
1
10.7. Zachowanie młodzieży - przegląd wybranych zagadnień 281

niż w krajach Europy Zachodniej, należy podkreślić kass”. Ostatnia grupa to zachowania łamiące prawo,
znaczny wzrost zainteresowania tą formą aktywności. które są przejawem albo nieprawidłowego procesu
Wolontariat rozwija w młodym człowieku poczucie socjalizacji, albo eksperymentowania z rolami, głów­
odpowiedzialności, motywację do działania i daje nie w ramach tożsamości negatywnej.
szansę na gromadzenie ważnych doświadczeń spo­
łecznych i zawodowych. Problematyczne korzystanie z używek i z Interne­
tu. Do zachowań ryzykownych w okresie dorastania
Uczestnictwo społeczne. Okres dorastania wraz ze można zaliczyć m.in. spożywanie alkoholu, sięganie
swoim kryzysem tożsamości, potrzebą eksperymen­ po narkotyki oraz problematyczne korzystanie z Inter­
towania, a przede wszystkim zaangażowania się netu i gier komputerowych. W ogólnopolskich bada­
w jakąś poważną i wartościową działalność, w spo­ niach ankietowych ESPAD 2003 (Sierosławski, Praj-
sób naturalny sprzyja różnym formom uczestnictwa sner 2003) fakt upicia się w ciągu 30 dni przed
społecznego. Młodzież chętnie bierze udział w róż­ badaniem zgłosiło 21,7% 15-letnich dziewcząt i aż
nych programach mających na celu przygotowanie jej 52,4% 17-letnich chłopców6. Z kolei z badań Poprawy
do twórczej aktywności w życiu dorosłym. Badania (2008) przeprowadzonych na próbie 1282 dorastają­
pokazują, że programy tego typu silnie rozwijają ini­ cych w wieku 16-19 lat wynika, że w badanej grupie
cjatywę, ponieważ młodzież uczy się budowania znalazło się 232 abstynentów, a pozostałe osoby prze­
konstruktywnych scenariuszy działań, myślenia jawiały różny stopień zaangażowania w spożycie alko­
o wysiłku i czasie jako zasobach policzalnych, do­ holu. Przyczyn ryzyka spożywania alkoholu przez
strzega, że sukces wymaga umiejętnego dysponowa­ młodzież jest wiele. Wskazuje się m.in. na znaczną li­
nia czasem i ciężkiej pracy. Ponadto ważna zmiana beralizację norm zachowania, wśród których model
dotyczy motywacji. Działania zorganizowane w ra­ „abstynencki” przestał być tak oczywisty. Ponadto,
mach programów młodzieżowych koncentrują uwagę poszukuje się uwarunkowań natury genetycznej i psy­
i wymagają wysiłku odmiennego od codziennej ru­ chospołecznej. Na przykład, dzieci alkoholików istot­
tyny, tym samym stwarzają okazję do wzmacniania nie częściej nadużywają alkoholu i mają problemy
motywacji wewnętrznej. Motywująca rola wyzwań z uzależnieniem (Senejko, Lachowicz-Tabaczek 2003).
wiąże się z odnajdywaniem radości w pracy. Ponadto Wskazuje się również na uwarunkowania związane ze
uczestnictwo w programach daje szanse na groma­ środowiskiem rodzinnym: ubogą komunikację, słabe
dzenie kapitału społecznego, tzn. wymianę wiedzy, wsparcie i słabą kontrolę ze strony matek oraz odrzu­
zasobów, budowanie zaufania do ludzi, korzystanie cenie przez ojców w grupie młodszej, ale też słabe
z wiedzy eksperckiej dorosłych, naukę rozumienia wsparcie i silną kontrolę ze strony rodziców w grupie
i szanowania naturalnych różnic między ludźmi, starszej (Jelonkiewicz, Kosińska-Dec 2003).
a także stwarza okazję do odkrywania znaczenia Ryzyko związane ze spożyciem alkoholu jest wy­
dojrzałej odpowiedzialności (Larson i in. 2007). raźnie większe w grupie chłopców. Z badań Poprawy
(2008) wynika, że chłopcy mają większe oczekiwa­
nia co do pozytywnych konsekwencji picia alkoholu
10,7.2. Zachowania negatywne i wyraźnie mniejsze co do negatywnych (m.in. doty­
W okresie dorastania wzrasta zarówno liczba zacho­ czących pogorszenia stanu psychofizycznego czy po­
wań negatywnych, jak i ich różnorodność. Wiele gorszenia własnego wizerunku), wyżej wartościują
z tych zachowań można zaliczyć do ogólnej kategorii obyczaj picia i mają mniej adekwatną wiedzę o alko­
zachowań ryzykownych. W literaturze przedmiotu holu i jego działaniu. Również Senejke i Lachowicz-
zachowania ryzykowne zostały podzielone na kilka -Tabaczek (2003) wskazują na odmienne mechani­
grup (Zaleśkiewicz 2005). Pierwsza z nich to zacho­ zmy leżące u podstaw ryzyka uzależnień w grupie
wania mające na celu poszukiwanie silnych doznań chłopców i dziewcząt. U chłopców wymienia się po­
- np. tzw. ustawki (grupowe pojedynki), ucieczki trzebę podkreślenia własnej dorosłości. Wysokie ry­
z domu, drobne kradzieże. Druga wiąże się z buntem zyko uzależnienia od alkoholu u dziewcząt może być
wobec autorytetów i obowiązujących norm społecz­
nych - np. picie alkoholu, zażywanie narkotyków,
6 W roku 2007 zanotowano spadek w zakresie niektórych
wagarowanie. Trzecia nosi miano zachowań brawu­
wskaźników picia alkoholu, np. w grupie wiekowej 15-16 lat -
rowych, których skutki mogą być tragiczne dla pod­ w okresie 30 dni przed badaniem alkohol spożywało 54% dziew­
miotu lub jego otoczenia - np. jazda samochodem cząt i 60% chłopców, a upiło się 22% badanych, w porównaniu
pod wpływem alkoholu, seks bez zabezpieczeń, „jac- do 29% w roku 2003.
282 10. Dorastanie

się wzorów kulturowych, osłabienie kontroli społecz­


Blok rozszerzający 10.6. Problematyczne używa­ nej, rozprzestrzenianie się i wzmacnianie zjawiska
nie Internetu zorganizowanej przestępczości. Wzrosła deklarowana
przez młodzież łatwość dostępu do narkotyków. Mło­
Badania Poprawy przeprowadzone na próbie 6186 pol­
dzież wychowywana w warunkach wyraźnego relaty­
skich internautów w wieku od 9 do 65 roku życia wy­
kazały, że ok. 6% użytkowników sieci to osoby uży­ wizmu moralnego chętnie przyjmuje opinie osób libe­
wające Internetu w sposób stwarzający problemy. Ich ralnie zorientowanych w kwestii narkotyków. Chociaż
zaangażowanie w używanie Internetu ma wyraźne ce­ jej wiedza o narkotykach jest dość rozległa, to w znacz­
chy zaburzonego zachowania o cechach uzależnienia nie mniejszym stopniu obejmuje np. informacje o ich
lub zaburzenia kontroli nawyków i popędów. Osoby ta­ szkodliwości. Sięganie po narkotyki może być również
kie mają poważne problemy z kontrolowaniem własnej wynikiem niepowodzeń w realizacji zadań rozwojo­
aktywności w Internecie, odczuwają subiektywny wych, szczególnie w zakresie rozwoju standardów re­
przymus bycia online, doświadczają negatywnego na­ gulacji zachowania i standardów osobistych będących
pięcia emocjonalnego przy próbach ograniczania tej
podstawą formułowania celów i zadań życiowych
aktywności, nieustannie zwiększają czas tej aktywno­
(Okulicz-Kozaryn, Pisarska 2001; Stępień 2001).
ści bez uzyskiwania większej satysfakcji i znajdują
w niej głównie ucieczkę oraz kompensację problemów
emocjonalnych, trudności i deficytów osobowościo­ Próby samobójcze. Na początku XXI wieku samobój­
wych. Problemy te dotyczą w głównej mierze młodych stwa dorastających przybrały postać epidemii. W ciągu
wiekiem (do 24 roku życia) i stażem użytkowników ostatnich trzech dekad można było zaobserwować sys­
sieci, a szczególnie dorastających w wieku 11-16 lat. tematyczny wzrost liczby młodych targających się na
Problematyczne zaangażowanie w Internet przejawia własne życie. Według danych z Rocznika Statystycz­
się u młodzieży najsilniej w poszukiwaniu kontaktów nego1, możemy mówić o liczbie 56 zamachów samo­
i możliwości ekspresji własnej osoby oraz korzystaniu bójczych w grupie wiekowej do 14 lat (w tym prawie
z gier sieciowych i erotyki (głównie przez młodych połowa zakończonych zgonem) oraz 349 zamachach sa­
mężczyzn do 24 roku). Problematycznie angażujący się
mobójczych w grupie wiekowej 15-19 lat (w tym więcej
w używanie Internetu młodzi użytkownicy mają spe­
niż połowa zakończonych zgonem; dane za 2005 r.). Na­
cyficzne oczekiwania co do efektów tej aktywności,
leży również podkreślić, że niezależnie od grupy wieko­
głównie w kwestii transformacji i wyzwolenia własnej
osoby od kompleksów i zahamowań, ale też i zmiany wej liczba dziewcząt po nieudanych próbach samobój­
nastroju, stymulacji i rozrywki. Młodzi problematyczni czych jest 2-3 razy wyższa niż chłopców.
użytkownicy Internetu mają wyraźne deficyty w za­ Wśród przyczyn samobójstw o charakterze spo­
kresie zasobów niezbędnych do radzenia sobie z wy­ łecznym najczęściej wymienia się: problemy rodzin­
maganiami życia i opanowania stresu, jakie to życie ne (próby samobójcze w rodzinie, nadużywanie przez
przynosi (Poprawa 2006; 2007). rodziców substancji psychoaktywnych, brak bliskich
relacji itp.), problemy w szkole (powtarzanie klasy,
mobbing, niesprawiedliwe oceny ze strony nauczy­
natomiast związane z mniejszym poczuciem własnej cieli), problemy w miłości, trudną sytuację życiową
wartości i ze słabym zakorzenieniem w rodzinie, (niepożądana ciąża, bieda, brak akceptacji ze strony
przez co picie pełni funkcję odreagowywania stresu rówieśników), przestępczość (próby samobójcze w tej
i podnoszenia zaniżonego nastroju. grupie są 9-krotnie częstsze). Przyczyn natury psy­
Do powszechnie używanych środków zmieniają­ chologicznej upatruje się w: impulsywności, poczu­
cych świadomość należą również narkotyki. Z badań ciu beznadziejności i braku sensu życia oraz obecno­
Sierosławskiego (2007) wynika, że w okresie od ści stresorów (np. śmierć bliskiej osoby, nadużycie
2003 do 2007 roku odnotowano stabilizację lub spa­ seksualne, rozpad rodziny). Potwierdzony jest rów­
dek w zakresie rozpowszechnienia użycia substancji nież związek samobójstw z zaburzeniami psychicz­
nielegalnych. Do używania przetworów z konopi nymi; znaczące ryzyko samobójstw występuje w gru­
przynajmniej raz w życiu przyznało się 16% mło­ pie osób z rozpoznaniem depresji lub schizofrenii
dzieży w wielu 15-16 lat oraz 28% młodzieży w wie­ (Gmitrowicz 2005; Radziwiłłowicz i in, 2005).
ku 17-18 lat. Po środki wziewne sięgnęło odpowied­
nio 8% i 7% młodzieży, po amfetaminę 4% i 8%,
Dane pochodzą, z Rocznika Statystycznego wydanego
a po środki typu ecstasy 3% i 4%.
w 2006 r. Wskaźnik zamachów samobójczych dla dziewcząt w wie­
Przyczyn sięgania po narkotyki jest bardzo wiele. ku do 14 lat był mniejszy niż dla chłopców. Podobnie jest w grupie
W kontekście kulturowym podkreśla się przenikanie wiekowej 15-19 lat. gdzie następuje wyraźna przewaga chłopców.
10.8. Podstawowe formy aktywności 283

„Jackass”. W ostatnich latach bardzo popularną formą miastach - „szczerzenie w supermarketach”, czyli
zachowań ryzykownych wśród 16-17-latków stał się wałęsanie się po centrach handlowych i testowanie
Jackass”. W wolnym tłumaczeniu słowo to oznacza różnych towarów. Z badań Fatygi i współpracowni­
frajera. „Jackass” to szokujące i niebezpieczne zacho­ ków (2005) dowiadujemy się ponadto, że młodzież
wania typu: oddawanie na siebie moczu, skakanie z da­ w wolnym czasie chciałaby: brać udział w zajęciach
chów, opalanie włosów łonowych, podłączanie się do sportowych (30%), spotykać się z przyjaciółmi (22%),
prądu itp. Zachowania takie są również filmowane, a fil­ uczyć się i rozwijać swoje zainteresowania (14%), ba­
my umieszczane w Internecie. Główną przyczyną takich wić się i podróżować (9%). Najrzadziej wymieniane
zachowań jest nuda, chęć pokazania się w mediach, brak były kategorie: czytanie książek i słuchanie muzyki
perspektyw, potrzeba doznań ekstremalnych.. (jako aktywność wyłączna).

Praca. Obszar pracy zarobkowej młodzieży systema­


10.8. PODSTAWOWE FORMY tycznie poszerza się od chwili wkroczenia Polski na
ĄKTYWNOŚCj____________ drogę przemian. Najpopularniejszą formą jest praca
wakacyjna, dająca możliwość zarobienia na atrakcyjne
Podstawowe formy aktywności, charakterystyczne spędzenie części wakacji czy podreperowania budżetu
dla wieku wypełniają młodym ludziom czas w róż­ rodziny. Badania przeprowadzone przez CBOS na
nych proporcjach. Najwięcej czasu zajmuje nauka. grupie 1316 osób pokazują, że w 1992 roku podczas
Badania przeprowadzone przez Sołtysika (2002) i Si­ wakacji pracowało 55% młodzieży, w 1996 - 55%,
wińskiego (2008) pokazują, że młodzież deklaruje, iż a w 1998 - 61%. Najmniej popularna jest stała praca
ma około 4-5 godzin czasu wolnego dziennie, który zarobkowa, którą deklarowało we wspomnianych la­
przeznacza na wybrane przez siebie zajęcia, głównie tach od 5% do 8% młodzieży (Fluderska 2001).
sport, rozrywkę i kontakty towarzyskie.
Aktywność twórcza. Młodzież podejmuje wiele dzia­
Nauka. Podstawową formą aktywności w okresie do­ łań o charakterze twórczym. Cele tychże są bardzo róż­
rastania jest nauka. Młodzież codziennie przebywa ne: nieskrępowana ekspresja siebie (odreagowanie emo­
w szkole przez około 5-6 godzin, a następnie część cji, wyrażenie własnych poglądów), wyrażenie buntu
wolnego czasu musi poświęcić na odrabianie zadań i prowokacja, rozwój zainteresowań i zdolności, kre­
domowych. Reforma oświaty z roku 1999 wprowadzi­ owanie własnego miejsca w świecie. Działalność twór­
ła nowy system kształcenia na poziomie instytucjonal­ cza przejawia się najczęściej w: pisaniu pamiętników
nym. Obecnie adolescent przechodzi przez kilka eta­ lub blogów, graffiti (malowaniu, pod osłoną nocy, na
pów kształcenia. Okres obowiązkowej nauki został ścianach budynków, bramach, murach), fascynacjach
wydłużony o 1 rok, co jest związane ze skróceniem muzycznych obejmujących różne odmiany rocka, hip-
kształcenia na poziomie podstawowym do 6 lat i wpro­ -hopu, techno czy popu, a także w tańcu (np. break dan-
wadzeniem 3-letnich gimnazjów. W szkołach ponad- ce) i happeningach (Szmigielska 1999; Pawlak 2004).
gimnazjalnych (3-letnie licea i technika oraz 2-letnie
szkoły zawodowe) młodzież może wybierać profile
związane z jej zainteresowaniami i przyszłymi plana­ 10.9, PODSUMOWANIE
mi zawodowymi. Obecnie przyjmuje się, że okres CHARAKTERYSTYKA
adolescencji wydłuża się, obejmując tym samym pro­ ZMIAN ROZWOJOWYCH
ces kształcenia na poziomie studiów licencjackich. W OKRESIE DORASTANIA________

Zabawa. Z badań przeprowadzonych przez Września 1) Dorastanie jest etapem w rozwoju, podczas któ­
(2005a) wynika, że w sposobie spędzania przez mło­ rego zachodzą dynamiczne zmiany w wielu ob­
dzież wolnego czasu można odnaleźć kontynuację szarach funkcjonowania młodego człowieka.
zarówno starszych wzorców, jak i nowe trendy. Do W okresie tym można wydzielić wczesne dora­
kontynuacji należy spędzanie czasu w klubach, pu­ stanie (10-16 rok życia) oraz późne dorastanie
bach i na dyskotekach. Wśród nowych trendów wy­ (17-22/24 rok życia).
mienia zaś: „homeing”, czyli organizowanie imprez 2) W wyniku procesu dojrzewania dorastający uzy­
w domach, „wątek blokerski”, czyli wystawanie wie­ skuje sylwetkę człowieka dorosłego i osiąga zdol­
czorami pod nocnymi sklepami, słuchanie głośniej ność rozrodczą. Rozwija również potrzebę więzi
muzyki z samochodowego sprzętu audio, a w dużych obejmującą inne niż rodzice osoby znaczące.
284 10. Dorastanie

3) We wczesnej adolescencji dominują silne, często okresie, na poziomach od konwencjonalnego (posza­


negatywne emocje, takie jak niepokój i wstyd nowania dla norm i umów społecznych) do postkon-
związany z szybkimi zmianami fizycznymi i zmia­ wencjonalnego (oceny zasad społecznych z pozycji
ną wyglądu zewnętrznego. W późnej adolescencji przyjętego systemu wartości), chociaż wyniki badań
rozwój emocjonalny zmierza w kierunku większej nie w pełni potwierdzają modelowe zależności.
tolerancji uczuć ambiwalentnych, większej kontro­ 7) W sferze poznawczej następują liczne zmiany.
li ekspresji emocji, opanowania szerszej gamy Rozwija się myślenie hipotetyczno-dedukcyjne,
umiejętności doświadczania i wyrażania empatii, u podstaw którego leżą operacje formalne, samo­
a także wykorzystania zdolności poznawczych do świadomość, pojawiają się elementy myślenia re­
lepszego zrozumienia natury emocji. latywistycznego, rośnie liczba zapamiętanych in­
4) Głównym celem rozwoju społecznego jest unieza­ formacji i poprawia się skuteczność stosowania
leżnienie się emocjonalne od rodziców oraz rozwój strategii zapamiętywania.
umiejętności funkcjonowania w grupie rówieśniczej. 8) W rozwoju osobowości można odnotować istotne
Uniezależnianie się od rodziców powoduje wzrost zmiany w koncepcji Ja, np. wzrasta świadomość
liczby konfliktów, jednak w większości przypadków posiadania sprzecznych cech, następuje koordyna­
nie są to konflikty bardzo poważne. Obejmują one cja celów, postaw i wartości. Duże znaczenie zaczy­
głównie sferę organizacji czasu wolnego, relacji in­ na odgrywać konceptualizacja siebie w przyszłości,
terpersonalnych i obowiązków domowych. określana mianem orientacji przyszłościowej.
5) Grupa rówieśnicza zaspokaja liczne potrzeby na­ 9) W okresie dorastania zaczyna krystalizować się
stolatka: bezpieczeństwa, przynależności, poczu­ tożsamość. Główne zmiany rozwojowe zmierzają
cia własnej wartości itp. Młodzież w grupach ró­ w kierunku ukształtowania się tożsamości indy­
wieśniczych uczy się realizacji różnych wartości widualnej, dającej podstawę do odczuwania wła­
i ma możliwość ćwiczenia się w różnych rolach snej niepowtarzalności i odrębności. Rozwój toż­
społecznych. samości przebiega poprzez osiąganie różnych jej
6) W adolescencji występują warunki umożliwiające statusów: od tożsamości dyfuzyjnej, przez lu­
osiągnięcie kolejnego poziomu rozwoju moralnego strzaną lub moratorium do tożsamości dojrzałej.
- autonomii moralnej. Zgodnie z koncepcją Kohl- Istotny udział w rozwoju tożsamości odgrywają
berga, rozwój moralny może przebiegać, w tym procesy eksploracji i zaangażowania.

Tabela 10.3. Charakterystyka rozwoju w okresie dorastania

Sfera rozwoju Wczesna faza dorastania Późna faza dorastania


Rozwój skok pokwitaniowy: przyspieszony przyrost wzrostu ukształtowanie się sylwetki człowieka dorosłego;
fizyczny i wagi ciała; rozwój pierwszo- i drugorzędnych cech inicjacja seksualna;
płciowych; dojrzewanie mózgu: zwłaszcza płata przedczołowego,
dojrzewanie mózgu: zmniejszenie gęstości substancji odpowiedzialnego za kontrolę emocji, planowanie,
szarej i zwiększenie zawartości substancji białej; monitorowanie, ocenianie i odzwierciedlanie
rozwój systemu limbicznego;
pierwsze związki preintymne
Rozwój przejściowy okres niezręczności ruchowej (chwiejny ukształtowanie się proporcjonalnej sylwetki ciała;
motoryczny krok, niepewność ruchów, drżenie rąk, duża gibkość osiągnięcie pełnej koordynacji wzrokowo-ruchowej
ciała) - głównie u chłopców i sprawności ruchowej
Rozwój stopniowa koordynacja operacji konkretnych; rozsze­ rozwój myślenia formalnego; pojawienie się myślenia
poznawczy rzenie zastosowań operacji konkretnych do sytuacji relatywistycznego w zastosowaniu do sytuacji spo­
bezpośrednio nie percypowanych: łecznych lub w dziedzinach wiedzy (zwłaszcza hu­
manistycznej) często aktywizowanych;
coraz doskonalsze operowanie regułami i prawami
związanymi z określoną dziedziną wiedzy, wyrażo­ zdolność uświadamiania sobie operacji i pojęć oraz
nymi słownie lub za pomocą symboii; traktowanie siebie jako obiektu świadomej penetracji;
świadomość refleksyjna;
świadomość pojęciowa; zwiększenie ilości zapamię­ wzrost częstości i skuteczności posługiwania się stra­
tywanych i przechowywanych informacji, zwłaszcza tegiami pamięciowymi, celowego zapamiętywania
tych o charakterze praktycznym; i doskonalenia metapamięci
egocentryzm młodzieńczy
10.9. Podsumowanie. Charakterystyka zmian rozwojowych w okresie dorastania J 285

Tabsia 10.3 cd.

Sfera rozwoju Wczesna faza dorastania Późna faza dorastania


Sprawność zdolność pełnego opanowania reguł gramatycznych, wzrost liczby pojęć abstrakcyjnych używanych w wy­
językowa język niechlujny, operujący skrótami (nazywany ję­ powiedziach; wypowiedzi z tezami często odwołują­
zykiem sieci); komunikacja zdominowana przez kon­ ce się do zasad logiki i perswazji; świadome łamanie
takty internetowe i SMS-y reguł (np. agramatyzmy) wyrażające młodzieńczy ne-
gatywizm;
dalszy rozwój komunikacji za pośrednictwem Inter­
netu i SMS-ów

Rozwój silne emocje pozytywne i negatywne; przewaga emo­ wzrost kontroli ekspresji emocjonalnej, poznawczego
emocjonalny cji negatywnych, zwłaszcza wśród dziewcząt; ambi- opanowania emocji, wzrost strategii wyrażania emocji
walencja uczuć rozumiana jako labilność; zaburzenia negatywnych; ambiwalencja uczuć rozumiana jako
depresyjne współwystępujące z obniżeniem nastroju zdolność odzwierciedlania uczuć sprzecznych;
i doświadczaniem wielu negatywnych emocji rozwój empatii poznawczej; rozwój uczuć wyższych,
związanych z wyznawanym systemem wartości, ide­
ologią

Rozwój zmniejszenie ilości czasu spędzanego z rodzicami, stabilizacja relacji z rodzicami (brak wzajemnej inge­
społeczny rozluźnienie więzi emocjonalnej z nimi i wzrost licz­ rencji we własne sprawy); niższe poczucie osamotnienia
by konfliktów obejmujących: sferę obowiązków do­ i silniejsza potrzeba samotności; rozwój bliskich relacji
mowych, kontakty z rówieśnikami, ubiór i sposób o charakterze przyjacielskim i erotyczno-uczuciowym,
spędzania czasu; stopniowe przejmowanie kontroli identyfikacja z większymi grupami o określonej tożsa­
nad tymi sferami życia; wzrost poczucia osamotnie­ mości (np. subkulturami);
nia, wzrost znaczenia grupy rówieśniczej (bliskie uczestnictwo społeczne w wolontariatach, programach
przyjaźnie i sympatie w parach, następnie w klikach, młodzieżowych i akcjach społecznych, wzrost świado­
głównie grupy homofilne) mego uczestnictwa w kulturze młodzieżowej, zacho­
wania pozytywne i negatywne uwarunkowane przy­
czynami charakterystycznymi dla wieku dorastania
(podkreślanie dorosłości, kształtowanie własnej odręb­
ności, poszukiwanie wartości)

Rozwój niespójne i niestabilne Ja, słaba świadomość własne­ Ja wyjściowo zintegrowane; rozwój globalnej kon­
osobowości go Ja, stopniowy wzrost umiejętności charakteryzo­ cepcji Ja oraz koncepcji Ja dotyczących szczegóło­
wania własnych cech w kategoriach bardziej psycho­ wych obszarów aktywności życiowych; kształtowa­
logicznych; kształtowanie tożsamości płciowej oraz nie tożsamości indywidualnej na podstaiwe modelu
grupowej, kształtowanie tożsamości indywidualnej statusu moratoryjnego lub osiągniętego; ocenianie
(w modelu statusów: dyfuzyjnego i lustrzanego lub siebie na poszczególnych wymiarach dotyczących
tożsamości negatywnej); parcjalnych samoocen - na kontinuum (bardziej-
spadek samooceny globalnej w porównaniu z jej po­ mniejj; stopniowy wzrost samooceny globalnej oraz
ziomem z okresu późnego dzieciństwa, ocenianie sie­ parcjalnych samoocen;
bie na poszczególnych wymiarach dotyczących par­ różnicowanie się obszarów podlegających samooce­
cjalnych samoocen w sposób dychotomiczny nie; tendencja do odraczania celów życiowych, poza
tymi związanymi z karierą zawodową

Rozwój heteronomia moralna, prekonwencjonalny poziom autonomia moralna; konwencjonalny lub (rzadziej)
moralny rozwoju moralnego; stopniowe rozróżnianie sądów postkonwencjonalny poziom rozwoju moralnego;
społecznych (konwencjonalnych) od sądów moral­ wzrost wykorzystywania w rozumowaniu sądów mo­
nych; wykorzystywanie w rozumowaniu głównie są­ ralnych, nie zaś konwencjonalnych; wzrost znaczenia
dów prospołecznych, zorientowanych na związki in­ intencji i motywacji czynu w procesie jego oceny; oce­
terpersonalne, jak i sądów konwencjonalnych, na zarówno zachowań własnych, jak i innych, ade­
stereotypowych, w porównaniu do sądów moralnych; kwatnie do samodzielnie definiowanych standardów
współwystępowanie egoistycznej i prospołecznej mo­ moralnych; kulturowe (wpływające na charakter mo­
tywacji włączonej w sądy moralne tywacji) uwarunkowania rozwoju moralnego dorasta­
jących dziewcząt i chłopców

Formy nauka szkolna na poziomach - podstawowym i gim­ nauka szkolna na poziomach - ponadgimnazjalnym
aktywności nazjalnym; zabawa - homeing, „szczurzenie po skle­ i wyższym; spędzanie czasu w klubach i pubach, spo­
pach”, zajęcia sportowe, spotkania z przyjaciółmi; tkania z przyjaciółmi; praca, aktywność twórcza,
praca wakacyjna, okazjonalna; aktywność twórcza - w tym twórczość muzyczna, zajęcia sportowe
pamiętniki, błogi, graffiti, break dance
286 10. Dorastanie

SŁOWA KLUCZOWE_____ Marcia wyróżnił 4 statusy tożsamości: tożsamość


dyfuzyjną (rozproszoną), lustrzaną (przejętą), mo-
kultura młodzieżowa - odrębny od innych podsys­ ratoryjną (odroczoną), osiągniętą (dojrzałą).
tem kultury, składający się z konkretnej rzeczywi­ tożsamość płciowa (gender identity) - jedna z naj­
stości kulturowej (twórczości), sfery aksjologicznej ważniejszych form tożsamości społecznej; funda­
oraz sfery wzorców i zachowań wyznaczającej np. mentalne, egzystencjalne poczucie męskości lub
modę na sposób ubierania się czy spędzanie wol­ kobiecości i akceptacja własnej płci na poziomie
nego czasu. psychologicznym; tożsamość płciową jest zwykle
maska depresyjna - zawoalowane przejawy depre­ paralelna wobec płci biologicznej i potwierdza
sji, przybierające postać objawów somatycznych, uświadomioną oraz uznaną przynależność do
zachowań prowokacyjnych, niechęci do działania grupy płci.
lub niepokoju i obaw.
myślenie formalne - myślenie operacyjne charakte­
ryzujące się: rozumowaniem od ogółu (hipoteza,
ZADANIA KONTROLNE ____
przesłanka), do szczegółu (dedukcyjna konklu­
zja); zdolnością wyprowadzania ogólnych kon­ 1) Zdefiniuj pojęcia: tożsamość biologiczna, tożsa­
kluzji ze szczegółowych faktów; zdolnością rów­ mość płciowa, orientacja seksualna i przeanalizuj
noczesnego uwzględniania wielu zmiennych; je w kontekście rozwoju seksualnego.
zdolnością wykraczania umysłem poza to, co jest 2) Wyjaśnij, jak zmienia się kontrola emocji w okre­
możliwe do zaobserwowania. sie dorastania.
orientacja przyszłościowa młodzieży - konceptu- 3) Wymień różnice między potrzebą samotności
alizacja siebie w przyszłości, posiadająca po- a poczuciem osamotnienia.
znawczo-motywacyjny charakter; podstawowymi 4) Określ, jakie wartości lansowane są w kulturze
elementami orientacji przyszłościowej są cele młodzieżowej.
i plany życiowe. 5) Wymień możliwe kombinacje przekształceń sta­
potrzeba samotności - potrzeba spędzania czasu tusów tożsamości.
z samym sobą, stanowiąca część zdrowego pro­ 6) Wyjaśnij, na czym polegają kulturowe uwarunko­
cesu dojrzewania i konieczność rozwojową, przed wania rozwoju moralnego młodzieży.
którą staje młody człowiek, budujący koncepcję 7) Określ, co przyczynia się do rozwoju myślenia re­
własnego życia; czas ten poświęcany jest na po­ latywistycznego u dorastających.
głębioną autoanalizę, ale również na wspoma­
ganie aktywność życiowej w zakresie takich
czynności jak: uczenie się, relaks, twórczość,
LITER ATU RA ZALECANA
wzmacnianie relacji interpersonalnych, rozwią­
zywanie problemów itp. Adams G.R., Berzonsky M.D. (red.) (2004). Black-
skok pokwitaniowy wzrostu - przyspieszony przy­ well Handbook of Adolescence. Malden, Oxford:
rost wysokości ciała, stanowiący punkt odnie­ Blackwell Publishing.
sienia dla przewidywania dalszych zmian roz­ Brzezińska A. (2000). Społeczna psychologia rozwoju.
wojowych. W momencie najintensywniejszych Warszawa: Wydawnictwo Naukowe „Scholar”.
przemian osiąga wielkość ok. 10 cm rocznie Schaffer H.R. (2006). Psychologia dziecka (tłum.
(a w ciągu 2-3 lat ok. 20 cm). A. Wojciechowski). Warszawa: WN PWN.
statusy tożsamości - formy struktury Ja: wewnętrznej, Wadsworth B.J. (1971/1998). Teoria Piageta. Po­
dynamicznej organizacji potrzeb, dążeń, możliwo­ znawczy i emocjonalny rozwój dziecka (tłum.
ści, nadziei i wierzeń oraz historii indywidualnej; M. Babiuch). Warszawa: WSiP.
WCZESNA DOROSŁOŚĆ

Ewa Gurba

Badacze jeszcze do niedawna nie uwzględniali możli­ granic zamykających okres dorastania i jednocześnie
wości rozwoju jednostki po osiągnięciu przez nią doj­ stanowiących przepustkę do dorosłości, autorzy naj­
rzałości biologicznej, zaniedbując badania nad zmia­ częściej odwołują się do zdarzeń, które, zgodnie
nami rozwojowymi w dorosłości. Istotną rolę w tym z oczekiwaniami społecznymi, wyznaczają symbo­
zakresie odegrał, akceptowany w psychologii przez liczny moment osiągnięcia dorosłości. Zwykle wiąże
długi czas, biologiczny model rozwoju, zgodnie z któ­ się to z ważnymi zadaniami rozwojowymi, takimi
rym zmiana rozwojowa musi spełniać kryteria: po­ jak: zawarcie małżeństwa, zakończenie edukacji,
wszechności, powiązania z wiekiem, ukierunkowania zdobycie zawodu czy osiągnięcie niezależności fi­
na stan końcowy i przewidywalności. Zmiany wystę­ nansowej. Trudno jednak rozstrzygnąć, czy wejście
pujące po osiągnięciu dojrzałości biologicznej, w dal­ w dorosłość oznacza podjęcie tych wszystkich zadań
szym ciągu życia człowieka, nie spełniają wszystkich (np. Havighurst), czy też jakiegoś jednego istotnego
przytoczonych kryteriów (zob. rozdz. 2). Z powodu dla danego okresu zadania (np. Erikson, Levinson)
braku wyraźnych zmian fizycznych, a także z powodu oraz jakie znaczenie dla osiągnięcia przez jednostkę
różnic międzyosobniczych w zakresie osiągnięć i zda­ dorosłości ma spełnienie przez nią kryteriów praw­
rzeń doświadczanych po osiągnięciu dojrzałości biolo­ nych, takich jak np. uzyskanie dowodu osobistego
gicznej, pojawiają się trudności z precyzyjnym zakre­ czy zdolność do ponoszenia odpowiedzialności praw­
śleniem granic wiekowych okresu wczesnej dorosłości. nej. Badacze, uwzględniając wymienione kwestie,
Przyjmujemy, że okres ten przypada na lata między proponują, aby przekroczenia progu dorosłości nie
20/22 a 35/40 rokiem życia człowieka. Dolna granica wiązać z określonymi wydarzeniami życiowymi, ale
wiązana jest zwykle z przyznaniem jednostce, w więk­ raczej traktować jako wynik, niekiedy rozciągnięte­
szości społeczeństw, określonych przywilejów wraz go w czasie, procesu „stawania się dorosłą osobą”.
z obowiązkami obywatelskimi i prawnymi, a górna, Zwracają na to uwagę sami młodzi ludzie, odpowia­
jeszcze bardziej umowna, wyznacza czas osiągnięcia dając bowiem na pytanie: „Czy czujesz się osobą do­
stabilizacji życia rodzinnego i zawodowego, a także rosłą?”, studenci w wieku 18-25 lat nie potrafili jed­
pojawienia się pierwszych sygnałów biologicznego noznacznie rozstrzygnąć, czy zaliczają się do mło­
starzenia się organizmu. dzieży, czy do dorosłych, i określali się jako osoby
dorosłe jedynie w wybranych obszarach życia (Ar-
nett 2000). Dopiero w późniejszym okresie większość
11.1, WKRACZAM 1 E W DOROSŁOŚĆ młodych ma poczucie osiągnięcia dorosłości.
W wynikach tego rodzaju badań i klasycznych
We współczesnym świecie brak wyraźnie zaznaczo­ teoriach opisujących rozwój człowieka, Arnett (2000)
nego progu, którego przekroczenie oznacza dla jed­ znajduje podstawy uzasadniające potrzebę wyodręb­
nostki wejście w dorosłość. W literaturze dotyczącej nienia stadium rozwojowego między dorastaniem
288 11. Wczesna dorosłość

a dorosłością., określanego jako wkraczanie w doro­ zajęcie, wykonywane głównie ze względów finanso­
słość (ęmerging adulthoocT), obejmującego okres od wych, ale aktywność przygotowująca do przyszłych
18 do 25 lat. Okresu tego dotyczyć ma, jego zdaniem, ról zawodowych. Dwudziestolatkowie modyfikują
opisane przez Eriksona „psychospołeczne morato­ też, zdaniem Arnetta, swoje spojrzenie na świat, sa­
rium”, dające młodym ludziom przyzwolenie na eks­ modzielnie konstruując własny światopogląd. Wszyst­
perymentowanie w zakresie różnych ról, bez koniecz­ kie te doświadczenia pozwalają jednostce formułować
ności podejmowania ostatecznych zobowiązań. odpowiedzi na pytania tożsamościowe, typu: „Kim
Podobnie, na okres wkraczania w dorosłość przypa­ jestem?” i „Kim mogę być w przyszłości?”
dać ma wyróżniona przez Levinsona „faza nowicju­ Podkreślić należy, że zarysowana koncepcja
sza”, z podstawowym zadaniem rozwojowym, jakim „wkraczania w dorosłość” jako odrębnego okresu
jest wejście w świat dorosłych oraz zbudowanie sta­ rozwojowego nie zyskała powszechnej akceptacji.
bilnej struktury życia. Jest to okres wyznaczony kul­ Oceniana jest krytycznie głównie przez socjologów,
turowo, który wyodrębnia się w życiu jednostek według których obecne w wyróżnionej fazie zmiany
w uprzemysłowionych, bogatych społeczeństwach. nie dają podstaw, aby tak ją traktować. Badacze nato­
W tej fazie swojego życia młody człowiek charakte­ miast zgodnie zauważają, że w społeczeństwach za­
ryzuje się względną niezależnością od ról społecz­ chodnich trudno jest jednoznacznie określić moment
nych i normatywnych oczekiwań otoczenia. Pozbywa wkraczania młodzieży w dorosłość i stanowi to kon­
się bowiem zależności od autorytetów, typowej dla sekwencję zmian społeczno-kulturowych. Wydaje
dzieciństwa i dorastania. Jednocześnie, nie podejmu­ się, że gwałtowne zmiany społeczno-ekonomiczne
je jednak odpowiedzialności za swoje decyzje, która spowodowały, iż od lat siedemdziesiątych XX wieku
stanowi normatywny wyznacznik dorosłości. nieaktualne stało się opisywanie „przejścia do doro­
Wskazywane są też specyficzne cechy aktywno­ słości” przez takie wydarzenia jak: zakończenie
ści młodych ludzi, przypadające na okres między 18 edukacji, wejście na rynek pracy, pozostawanie w in­
a 25 rokiem życia, a rzadko obserwowane w okresie tymnym związku czy wchodzenie w rolę rodzica
dorastania czy dorosłości. Wymienić można m.in. (Nilsen, Brannen 2002). Badania wskazują, że znacz­
następujące, obecne w życiu młodych zjawiska1: ny odsetek młodych ludzi nie przekracza wszystkich
(1) zmieniają się relacje z rodzicami: zamiast zależ­ wymienionych progów dorosłości. Obecnie o kilka
ności bądź opozycji wobec nich (typowej dla okresu lat podniósł się wiek osób zawierających związek mał­
adolescencji), zaczyna charakteryzować je autonomia żeński3 oraz decydujących się na urodzenie pierwsze­
połączona z doświadczaniem bliskości; (2) nasilają go dziecka4. Jedną z istotnych przyczyn tego zjawi­
się tzw. zachowania ryzykowne1 2, wiązane ze zwięk­ ska jest przedłużająca się edukacja młodych osób,
szonym zakresem możliwych form aktywności, za­ dla których postęp techniczny i naukowy stanowi du­
równo w porównaniu z osobami młodszymi, jak żą szansę rozwojową, ale i trudne wyzwanie5. Mło­
i starszymi; (3) pojawiają się różnice indywidualne dzi ludzie mogą bowiem liczyć na społeczne przysto­
między młodymi, związane z mieszkaniem z rodzi­ sowanie pod warunkiem, że będą wysokiej klasy
cami, posiadaniem własnej rodziny i dzieci, zakoń­ specjalistami, posiadającymi gruntowne wykształce­
czeniem edukacji. nie. Wydłużanie się procesu kształcenia prowadzi
Zdaniem Arnetta, okres wkraczania w dorosłość
stanowi dla młodych ludzi najlepszy czas na budo­
wanie tożsamości. Jest ona konstruowana w trzech
1 Zjawiska te rozpoznane zostały w warunkach amerykań­
podstawowych obszarach: (1) interakcji społecznych, skich, ale i w naszym społeczeństwie coraz częściej zaznaczają
w tym szczególnie przez wchodzenie w intymne re­ swoją obecność.
lacje; (2) aktywności zawodowej oraz (3) budowania 2 Zachowania ryzykowne wg Arnetta to zachowania przekra­
własnego światopoglądu. Wprawdzie już w okresie czające normy społeczne, niebezpieczne dla zdrowia i życia mło­
dzieży oraz zagrażające osobom z ich otoczenia. Zalicza się tutaj
dorastania młodzież nawiązuje pierwsze intymne
takie zachowania jak: stosowanie używek, przygodne kontakty
kontakty z rówieśnikami, to jednak, jak zauważa Ar- seksualne, kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu itp.
nett, są one krótkotrwałe i mają wówczas raczej cha­ 3 W Polsce, w 2007 r. małżeństwa były zawierane przez ko­
rakter rozrywki, później zaś trwają dłużej i wiążą się biety w wieku średnio 25,4 lat oraz mężczyzn w wieku średnio
z doświadczaniem więzi emocjonalnej i fizycznej bli­ 27,5 lat (na podst. danych GUS).
4 Średni wiek Polek rodzących w 2007 r. pierwsze dziecko
skości. W okresie wkraczania w dorosłość zmienia
wynosił 27,9 lat (na podst. danych GUS).
się też, w porównaniu z okresem dorastania, charak­ 5 Odsetek wykształconych matek wzrósł z 6% w latach
ter podejmowanej pracy. Nie jest to już dorywcze dziewięćdziesiątych, do 32% w 2007 r. (na podst. danych GUS).
11.2. Pojęcie „dorosłości" w rozumieniu młodzieży i badaczy 2§9

w konsekwencji do późniejszego osiągania finanso­ z niezależnością finansową i zapewnieniem bytu ma­


wej niezależności. terialnego lub bezpieczeństwa rodzinie. Wyniki wspo­
Wydaje się więc, że na obecnym etapie zmian ob­ mnianych badań wskazują, że zarówno młodzież, jak
serwowanych we współczesnych społeczeństwach, i dorośli (w polskiej próbie testowano też osoby doro­
okres „wkraczania w dorosłość” należy traktować nie słe) spostrzegają zjawisko osiągania dorosłości w ka­
tyle - jak sugeruje Arnett - jako odrębne stadium roz­ tegoriach procesu, a nie krytycznych zdarzeń, które
wojowe, ile raczej jako fazę przejściowa między dora­ miałyby wyznaczać wejście w świat dorosłych. Pomi­
staniem a wczesną dorosłością, której granice wieko­ nięcie atrybutów chronologiczno-prawnych można
we „rozmywają się” w indywidualnych historiach traktować jako znak obecnych czasów, w których, jak
życia dorastających młodych osób. Z tego powodu, na początku wspominano, wydłuża się okres edukacji,
a także ze względu na brak obiektywnych, jedno­ opóźnia moment decyzji dotyczących zawarcia związ­
znacznych wskaźników osiągania dorosłości, istotne ku małżeńskiego czy posiadania dzieci. Dlatego też
jest uwzględnienie perspektywy samych młodych lu­ młodzież nie odwołuje się do takich jednoznacznych
dzi i rozumienia przez nich atrybutów dorosłości. i obiektywnych wskaźników. Zarazem niewielkie zna­
czenie przypisywane atrybutom biologicznym świad­
czy o świadomości młodych ludzi, że dojrzałość fi­
zyczna jest niewystarczającym kryterium stawania się
11.2. POJĘCIE „DOROSŁOŚCI”
osobą dorosłą. W obrazie człowieka dorosłego domi­
W ROZUMIENIU MŁODZIEŻY nują kategorie cech jednostkowych związanych np. ze
I BADACZY____________ __ _______ zdolnością do zapewnienia bytu rodzinie czy z nieza­
leżnością finansową, a także cech psychologicznych,
Obraz dorosłości, jaki konstruują dorastający, wy­
takich jak np. akceptacja odpowiedzialności za swoje
znacza zachowania, które w ich oczach mogą prowa­
czyny. W konsekwencji, obraz dorosłości zarówno
dzić do przekroczenia progu dorosłości, a także
w oczach młodzieży, jak i dorosłych nabiera nieja­
wpływa na sposób pełnienia ról człowieka dorosłego
snych kształtów.
w przyszłości. Galambos i współpracownicy (2005),
Jak podkreślają socjologowie (Baumann 2008),
w badaniach nad subiektywnym doświadczeniem
współczesne, postindustrialne społeczeństwa nie for­
własnego wieku, przyjmują założenie, że odczucie to
mułują jednoznacznych oczekiwań wobec swoich
kształtuje się po wpływem społecznych i autobiogra­ członków, w odniesieniu do podejmowanych przez
ficznych odniesień oraz stanowi motywacyjny aspekt nich ról płciowych, społecznych czy zawodowych.
tożsamości i współwystępuje z potrzebą bycia młod­ Dlatego też obecnie coraz bardziej tracą na aktualno­
szym lub starszym. Wyniki wspomnianych badań, ści wymienione np. przez Havighursta (1972) zadania
które obejmowały młodzież w wieku od 17 do 29 rozwojowe7 przypisane wczesnej dorosłości, czyli:
roku życia, pozwalają zauważyć występowanie kore­ wybór małżonka, uczenie się współżycia z nim, zało­
lacji ujemnej między wiekiem chronologicznym a wie­ żenie rodziny i wychowywanie dzieci, prowadzenie
kiem subiektywnym, przy czym osoby starsze (po­ domu, rozpoczęcie pracy zawodowej, podjęcie obo­
wyżej 25 roku życia) spostrzegały siebie jako młodsze6. wiązków obywatelskich i znalezienie pokrewnej gru­
Zmiana w odczuwaniu własnego wieku (od bycia py społecznej. Swoboda wyboru i nacisk na indywidu-
starszym do bycia młodszym niż wskazuje wiek chro­
nologiczny) interpretowana jest jako punkt zwrotny
6 Zjawisko wzrastającego po 20 roku życia niedoszacowania
w okresie wkraczania w dorosłość, kiedy to młodzi wieku psychologicznego (odczuwanego) w stosunku do wieku
ludzie określają własną tożsamość w kontekście zmie­ chronologicznego (kalendarzowego) zaobserwowano także w pol­
niających się grup odniesienia oraz nowych doznań skich badaniach i opisano w ramach temporalnego modelu roz­
związanych z nabywaną autonomią. woju w terminach asynchronii zmian/zdarzeń w różnych wymia­
rach upływu czasu (Trempała 2000b; zob. także rozdz. 4).
Z badań zarówno amerykańskich (Arnett 1997),
W badaniach tych stwierdzono ponadto, że niedoszacowanie to,
jak i polskich (Gurba 2008) wyłania się spójna kon­ wzrastając stopniowo w okresie wczesnej dorosłości, osiąga wiel­
cepcja dorosłości, jaką posługują się młodzi ludzie. kość istotną statystycznie na początku średniej dorosłości (Czer­
„Odpowiedzialność za swoje czyny” jako podstawowy wińska i in. 1995).
7 Zadania rozwojowe definiuje Havighurst jako problemy
atrybut dorosłości wybiera 90% badanych (tak pol­
specyficzne dla poszczególnych okresów życia jednostki. Ich roz­
skich, jak i amerykańskich) w wieku między 18 a 21
wiązanie prowadzi do zadowolenia i poczucia sukcesu człowieka
rokiem życia. Kolejne, najczęściej przez wszystkich oraz staje się warunkiem skutecznego radzenia sobie z zadaniami
badanych wybierane kryteria dorosłości wiążą się przypadającymi na kolejne okresy życia.
1
290 11. Wczesna dorosłość

podjęcie obowiązków rodzicielskich i rozpoczęcie ka­


Blok rozszerzający 11.1. Koncepcja dorosłości riery zawodowej. Natomiast proces indywidualizacji
15- i 18-latków polega na wzroście zróżnicowania w obrębie sekwen­
cji markerów dorosłości (niezależność od kontroli ro­
W badaniach polskich (Gurba 2008) wykorzystano kwe­
dziców, wyrażanie własnych celów i preferencji, przy­
stionariusz „Przejście do dorosłości” Arnetta, obejmują­
cy różne atrybuty, które kojarzą się z dorosłością. Zada­ jęcie odpowiedzialności za swoje decyzje). Badania
niem osób badanych było wybranie tych spośród nich, (Cohen i in. 2003) wskazują, że zróżnicowanie to jest
które, ich zdaniem, musi posiadać człowiek dorosły. wynikiem działania m.in. takich czynników jak: płeć,
Zbadano młodzież gimnazjalną (15-latkowie) i li­ różnice w statusie ekonomicznym rodziców osób
cealną (18-latkowie) ze szkół krakowskich. wchodzących w dorosłość, a także poziom wykształ­
Częstość wyborów poszczególnych kategorii atry­ cenia. Na przykład, wśród badanych amerykańskich
butów przedstawia wykres. 25-latków ponad dwukrotnie więcej mężczyzn w po­
równaniu z kobietami mieszka wspólnie z rodzicami
i otrzymuje od nich wsparcie. Młodzi ludzie pocho­
dzący z rodzin o wyższym statusie ekonomicznym
rzadziej angażują się w pełnoetatową pracę, rzadziej
mieszkają z rodziną, ale otrzymują finansowe wspar­
cie od rodziców. Natomiast wyższy poziom aktywno­
ści seksualnej, prowadzącej do ciąży oraz częściej
i
zawierane małżeństwa obserwuje się w grupie mło­
dych pochodzących z rodzin o niskim statusie ekono­
micznym.
Ze względu na stopień wykorzystania przez jed­
nostkę okoliczności, które prowadzą do jej samodosko­
nalenia w różnych obszarach aktywności oraz do doko­
nywania selekcji dróg życiowych, wyróżnia się (Cóte
2000) dwa rodzaje indywidualizacji: rozwojową (deve-
lopmental individucilizatiori) oraz wycofującą (default
mdividualizatiori). Pierwsza z nich, określana też indy­
widualizacją aktywną (active individualization\ opiera
się na aktywnym sprawdzaniu przez jednostkę różnych
Kategorie atrybutów skojarzonych z dorosłością
alternatyw i dostępnych dla niej okoliczności, stymulu­
I - biologiczne jących rozwój jej potencjalnych zasobów. Druga z wy­
II - emocjonalne
III - związane z rolami mienionych, nazwana pasywną (passive idealization),
IV - związane z odpowiedzialnością opisuje aktywność młodego człowieka, który w małym
V - związane z zachowaniem
O 15-latkowie stopniu zarządza biegiem swojego życia i raczej uzależ­
VI - prawno-chronologiczne
VII - materialne □ 18-latkowie
niony jest od warunków otoczenia (Evans, Hainz 1994).
Zdaniem Schwartza i współpracowników (Schwartz,
Cóte, Amett 2005), wyłącznie rozwojowa (aktywna) in­
alną odpowiedzialność w wymienionych kwestiach dywidualizacja może być pomocna w przygotowaniu
stawiają jednostkę wkraczającą w dorosłość wobec ko­ do „wchodzenia w świat dorosłych”, ze względu na po­
nieczności zindywidualizowania przebiegu własnego dejmowane decyzje i problemy, wobec których stanie
życia i kształtowania jednostkowej tożsamości po­ jednostka, decydując się na wypełnianie ról człowieka
przez podejmowanie inicjatywy w rozwijaniu aktyw­ dorosłego. Z kolei, ten rodzaj indywidualizacji jest, jak
ności zawodowej i osobistych relacji, kierowaniu wła­ wskazują wyniki badań, silnie skorelowany z informa­
sną edukacją i doświadczeniami zawodowymi oraz cyjnym stylem budowania własnej tożsamości i z wy­
planowaniu przyszłości. Zwjaca się uwagę (np. Shana- sokim zaangażowaniem3.
han 2000), że rozwojowi współczesnych społeczeństw
towarzyszy standaryzacja i indywidualizacja biegu
3 Informacyjny styl tożsamości wg koncepcji Berzonsky’ego
życia. Standaryzacja ujawnia się w „zagęszczaniu”
(1989), charakteryzuje osoby odznaczające się sceptycyzmem
w okresie wczesnej młodości takich zjawisk jak osią­ względem swoich „konstruktów osobistych”, aktywnie poszuku­
gnięcie kompetencji szkolnych, zawarcie małżeństwa. jące i ocenianiające informacje istotne dla Ja oraz wykazujące
11.2. Pojęcie „dorosłości” w rozumieniu młodzieży i badaczy J 291

Blok rozszarzający 11,2. Obraz zmiany rozwojowej we wczesnej dorosłości w koncepcjach Eriksona,
Levinsona i Goulda

Kryzys Intymność-Izolacja jako podstawowe wyzwanie Wczesna dorosłość na tle „Pór roku” Levinsona
we wczesnej dorosłości - koncepcja Eriksona Nieco inną propozycję spojrzenia na zmiany w dorosło­
Erikson (1968) opisuje rozwój człowieka przez zadania ści proponuje Levinson (1986, 1990), który w teorii okre­
psychospołeczne, wobec których staje on w poszcze­ ślanej jako „Pory roku” skupia się na obszarze granicz­
gólnych (ośmiu) fazach swojego życia. W stadium nym między jednostką a społeczeństwem. Ze względu na
wczesnej dorosłości konieczne jest poradzenie sobie rodzaj relacji między jednostką a otoczeniem, wyróżnia
z kryzysem określanym przez Eriksona jako: Intymno- podstawowy, charakterystyczny dla poszczególnych
ść-Izolacja, co prowadzi do ukształtowanie cnoty mi­ okresów rozwojowych, wzorzec życia człowieka, okre­
łości. Pozytywne rozstrzygnięcie wcześniejszego kry­ ślany jako struktura pór roku. W tym ujęciu, okres wcze­
zysu zapewnia jednostce właściwą siłę do nawiązywania snej dorosłości, obejmujący przedział wiekowy 17-45
odpowiedzialnych, intymnych relacji, zarówno przyja­ lat, opisuje metafora lata. Era wczesnej dorosłości zaczy­
cielskich, jak i erotycznych. Zdaniem Eriksona, bliskie, na się okresem przejścia, który trwa od 17 do 22 roku
partnerskie relacje możliwe są wyłącznie między oso­ życia. (Jak łatwo zauważyć, odpowiada on wyróżnionej
bami o uformowanej tożsamości. Rozwijana jest bo­ przez Arnetta fazie „wyłaniania się dorosłości”). Cha­
wiem wówczas zdolność dochowania wierności wyzna­ rakteryzuje go dążenie młodych do niezależności od ro­
wanym wartościom i dotrzymywania przyjętych na dziców i autorytetów oraz budowanie koncepcji przy­
siebie zobowiązań. Wcześniejsze związki z okresu ado- szłego życia na podstawie posiadanych umiejętności oraz
lescencji mają przede wszystkim charakter eksplorowa­ akceptowanego systemu wartości i dążeń. W kolejnym
nia własnego Ja, podczas gdy w relacjach osób o ukształ­ okresie (22-28 lat) tej ery młodzi ludzie podejmują próby
towanej cnocie miłości nacisk położony jest na realizacji marzeń i planów. Jest to czas swoistego zderze­
wspólnotę i odpowiedzialność za nią. Umożliwia to nia „młodzieńczych koncepcji” (por. fazę personalizacji
ukształtowanie realistycznej postawy wobec własnej w koncepcji Niemczyńskiego) z oczekiwaniami i syste­
osoby oraz partnera i rozwijanie zdolności do kompro­ mem wartości otoczenia. Często, w okresie nazwanym
misu. Cnota miłości ujawnia się i rozwija głównie przez Levinsona „Przekraczaniem 30 roku życia”, pro­
w związkach małżeńskich, dlatego, według Eriksona, wadzi to do takiego przeformułowania wcześniejszych
wczesna dorosłość to najbardziej korzystny czas dla za­ marzeń, że przyjmują one formę bardziej realistyczną
kładania rodziny. Warto zauważyć, że autor omawianej i są systematycznie realizowane - przez wybór partnera,
koncepcji, opisując rozwój człowieka, kładzie nacisk miejsca pracy, stylu życia. W ten sposób stworzone zo-
głównie na zmiany w obrębie osoby, wskazując jedynie stają warunki dla podjęcia kolejnych zadań życiowych:
ich swoistą przydatność w odniesieniu do zadań formu­ określenia własnego miejsca w społeczeństwie (zarówno
łowanych przez społeczeństwo. w sferze osobistej, jak i zawodowej) oraz twórczego

Niektórzy badacze wiążą dorosłość z osiągnię­ pełny zestaw można rozpoznać tylko w nielicznej
ciem dojrzałości, na którą składa się fizyczny grupie dorosłych. Niewątpliwe jest jednak, że osią­
i psychiczny dobrostan (yvell-being), jako wynik gnięcie określonego poziomu dojrzałości psychicz­
podejmowania odpowiedzialnych działań i akcep­ nej stanowi konieczny warunek skutecznego ra­
towania ról społecznych przez osobę posiadającą dzenia sobie z zadaniami typowymi dla okresu
uporządkowany system wartości, charakteryzującą dorosłości.
się umiejętnością logicznego myślenia, stabilno­ Podsumowując, można stwierdzić, że osiągnięcia
ścią emocjonalną i realistyczną koncepcją siebie rozwojowe w aktywności młodego dorosłego zaczy­
oraz możliwościami radzenia sobie z trudnościami nają się w okresie dorastania, od przezwyciężenia
(Turner, Helms 1999). Zdaniem Bentley (2007), są związku zależności od rodziców, krytycznego spoj­
to raczej charakterystyki idealistyczne, których rzenia na autorytety, aby w dystansie do nich odnieść
się do siebie i sformułować marzenia oraz plany od­
gotowość do ponownego rozważenia aspektów samowiedzy nośnie do własnego życia. Kształtowana w ten spo­
w obliczu rozbieżnych informacji zwrotnych. Osoby te ujawniają sób tożsamość wzmacnia niezależność od osób zna­
też wysoki poziom zaangażowania. Zaangażowanie (commit-
czących, pozwala nawiązywać intymne relacje
ment), zdaniem Berzonsky’ego, to świadome inwestowanie ener­
gii w określonym obszarze praktycznym (podjęcie pracy) lub i umożliwia podejmowanie odpowiedzialności za
mentalnym 'wybór ideologii czy określonego światopoglądu). swoje decyzje i działania, w trakcie których jednost-
292 11. Wczesna dorosłość

uczestniczenia w jego życiu. Zadania te jednostka reali­ nich grozi nieszczęściem. Rodzinę dla młodej osoby na­
zuje w fazie określanej jako „Kulminacyjna struktura dal stanowią wyłącznie krewni związani z jej rodzicami.
życia” (33-40 lat). Ostatnie pięć lat omawianej ery stano­ Zatem głównym problemem, przed którym jednostka
wi okres przejściowy do wieku średniego. staje u progu dorosłości, jest konieczność zdystansowa­
Podkreślić należy, że model rozwoju człowieka doro­ nia się wobec rodziców i rodziny oraz zaakceptowanie
słego opracował Levinson na podstawie materiału z wy­ istnienia innych postaw i poglądów niż te napotkane
wiadów prowadzonych z 40 mężczyznami. Jego uniwer­ w gronie najbliższej rodziny.
salność, niezależnie od płci, stwierdził po przebadaniu Przezwyciężenie kolejnego fałszywego w okresie
45 kobiet (Levinson 1986). Jednakże badania Robertsa dorosłości przekonania, że postępowanie drogą rodzi­
i Newtona (1987) wskazują na różnice płciowe w prze­ ców zwykle prowadzi do sukcesu, i dalsze zmagania
biegu poszczególnych cykli życiowych. w dążeniu do niezależności od rodziny przypadają na
kolejną fazę (22-28 lat), określaną hasłem „Nie jestem
Rozwój w dorosłościjako proces odrzucania fałszywych teraz niczyim dzieckiem”. Zanim jednak 20-latek osią­
przekonań - koncepcja Goulda gnie taką świadomość, musi odrzucić następujące prze­
Koncepcja Goulda (1978), podobnie jak Eriksona, wyro­ świadczenia:
sła na podłożu tradycji psychoanalitycznej, ale wykracza S „postępowanie na wzór rodzica zwykle przynosi sukces”;
poza myślenie Freuda, dla którego, jak pamiętamy, roz­ 2 „jeśli nie mogę sobie z czymś poradzić, to wówczas
wój człowieka zostaje zakończony wraz z osiągnięciem rodzic skutecznie mnie wesprze”;
dojrzałości płciowej. Rozwój człowieka dorosłego to pro­ •?: „dążenie do bycia najlepszym jest w życiu najbardziej
ces zmian w obrębie świadomości, a w konsekwencji pożądane”.
i osobowości. Poprzedza go doświadczenie lęków sepa­ Ostatni etap wczesnej dorosłości (28-34 lata) to czas,
racyjnych, związanych z „fałszywymi przekonaniami”, w którym następuje, zdaniem Goulda, „Otwarcie na to,
które jednostka musi odrzucić, aby z sukcesem osiągać co jest we mnie”. Aby mogło tak się stać, jednostka musi
kolejne stadia rozwojowe. W fazie przejścia do dorosło­ podważyć przekonanie, że życie jest proste i bezkonflik­
ści (16-22 lat), określanej przez Goulda hasłem „Opusz­ towe oraz że możliwe jest sprawowanie pełnej kontroli
czam świat moich rodziców”, jednostka zmaga się z prze­ nad jego przebiegiem.
konaniem, że osoby wchodzące w dorosłość nadal Młody dorosły porzuca zatem idealistyczną koncep­
przynależą do świata rodziców. Przekonanie to jest kon­ cję świata i siebie, na rzecz większego wglądu we własne
sekwencją dominujących w dzieciństwie i umożliwiają­ możliwości i ograniczenia. Kolejne, systematyczne do­
cych prawidłowy rozwój doświadczeń w kontaktach świadczenia związane z wypełnianiem, nowych ról,
z rodzicami. Głęboko tkwi w młodym człowieku świa­ zawodowych, rodzinnych czy społecznych, prowadzą
domość cielesnej przynależności do rodziców, którzy na­ do budowania wiedzy o sobie, która stanowi podstawę do
dal spostrzegani są jako jedyna gwarancja bezpieczeń­ samodzielnego kierowania życiem i realizowania autono­
stwa i ci, którzy zawsze mają rację, a niezależność od micznie sformułowanych celów.

ka ma szanse nabywania umiejętności takiego sfor­ do 25 roku życia (Wolański 1983). Jednakże wiele
mułowania celów i zadań życiowych, aby pozostawa­ badań wskazuje jako przeciętną granicę osiągnięcia
ły one w harmonii z oczekiwaniami i systemem ostatecznego wzrostu: 17 lat i 3 miesiące u kobiet
wartości społeczności, w której żyje. i 21 lat u mężczyzn. Maksymalny rozwój tkanek ak­
tywnych metabolicznie (mierzony w kilogramach)
występuje u mężczyzn między 20 a 25 rokiem życia,
U w RO2WÓJ FIZYCZNĄ a u kobiet między 16 a 19 rokiem życia. Następuje
też redystrybucja tkanki tłuszczowej i wzrost w ob­
W okresie wczesnej dorosłości obserwuje się duże szarze powłok brzusznych. Między 30 a 50 rokiem
zróżnicowanie między ludźmi w zakresie zmian życia zaczyna się zmniejszać wysokość ciała, co jest
w funkcjonowaniu systemu biologicznego i fizycznej rezultatem stopniowej redukcji gęstości kości, kom­
sprawności organizmu. Są one kontrolowane zarówno presji chrząstki kręgosłupa oraz zmian posturalnych
przez czynniki genetyczne, jak i środowiskowe, a nie­ (Hoyer, Roodin 2003). Pod koniec wczesnej dorosło­
małe znaczenie ma też sposób reagowania przez jed­ ści w wyglądzie zewnętrznym następują niekorzyst­
nostkę na doświadczane przez nią zmiany biologiczne. ne zmiany w skórze, włosach i strukturze twarzy.
Zwykle u osób obojga płci powyżej 20 roku życia Skóra stopniowo traci wilgotność i elastyczność.
wzrasta ciężar ciała: niektórzy ludzie także rosną aż Włosy stają się cieńsze, a niektórzy mężczyźni (ge­
11.4. Rozwój emocjonalny i społeczny 293

netycznie predysponowani) tracą włosy. Na twarzy obniżaniem się natężenia popędu płciowego oraz
zaczynają pojawiać się pierwsze zmarszczki i opuch­ mniejszą chęcią posiadania dziecka. Podłoża tych
nięcia oraz przebarwienia wokół oczu. zmian nie stanowi gospodarka hormonalna, poziom
Na okres wczesnej dorosłości przypada najwyż­ hormonów płciowych nie zmienia się bowiem do 50
szy poziom sprawności fizycznej, do około 30 roku roku życia. Badanie cyklu menstruacyjnego kobiet
życia istnieje potencjalna możliwość narastania siły oraz kondycji i dynamiki rozwoju dzieci urodzonych
mięśni, a maksymalne napięcie i siła mięśni przypa­ przez njatki w różnym wieku, pozwalają stwierdzić,
dają na okres między 25 a 30 rokiem życia. Potem że optymalne warunki dla prawidłowego przekazania
następuje systematyczna utrata masy mięśniowej informacji genetycznej występują u kobiet w wieku
(między 24 a 50 rokiem życia około 10% masy mię­ 25-30 lat. Najkorzystniejszym okresem życia mężczy­
śniowej). Niewłaściwa dieta (wysoki poziom spoży­ zny z tego punktu widzenia jest wiek 30-35 lat.
wanego tłuszczu) może znacznie przyspieszyć ten
proces. Rozwój motoryczny osiąga szczyt między
20 a 30 rokiem życia (Wolański 1983). Zaznaczyć 11.4. ROZWÓJ EMOCJONALNY
jednak należy, że stosowanie używek (palenie papie­
I SPOŁECZNY
rosów), niewłaściwe nawyki żywieniowe (dieta wy­
sokokaloryczna, przy mało aktywnym trybie życia) Emocje odgrywają istotną rolę w relacjach interper­
oraz przeżywanie silnych stresów mogą przyczynić sonalnych, dlatego też trudno oddzielić dziedzinę
się do wcześniejszego obniżenia sprawności organi­ rozwoju społecznego od emocjonalnego. Mimo duże­
zmu, a także do wystąpienia poważnych problemów go znaczenia emocji w życiu człowieka dorosłego
zdrowotnych w kolejnych latach życia. W omawia­ (rozwój emocji stanowi jeden z podstawowych proce­
nym okresie, układy wewnętrzne osiągają biologicz­ sów adaptacyjnych), stosunkowo ubogi jest obszar
ną dojrzałość, np. mózg uzyskuje maksymalną wiel­ badań dotyczących rozwoju emocjonalnego po okre­
kość i ciężar. Oddychanie staje się wolniejsze sie adolescencji. Przyczyn takiego stanu rzeczy auto­
i głębsze (od 12 do 20 oddechów na minutę). Około rzy upatrują w dominacji, przez długie lata, behawio-
20 roku życia pojawiają się dojrzałe formy przebiegu ryzmu i psychoanalizy; behawioryzm w małym
fal mózgowych. W tym okresie życia obserwuje się stopniu zajmował się emocjami, a psychoanaliza ba­
też maksymalną sprawność w zakresie funkcjono­ dała rozwój jedynie w okresie dzieciństwa (Consedi-
wania systemu zmysłów. Do około 25 roku życia ne, Magai 2003). Do wymienionych powodów dołą­
wzrasta wrażliwość oka na światło (a między 30 czyć można duży stopień trudności związany
a 40 rokiem życia rozpoczyna się jej spadek) oraz z procedurami badania procesów emocjonalnych.
powiększa się pole widzenia peryferycznego (Wo­ Znacznie większym zasobem badań dysponuje­
lański 1983). Ostrość widzenia ustala się około 18-20 my w odniesieniu do zachowań społecznych młodego
roku życia i nie podlega większym zmianom do dorosłego. W okresie wczesnej dorosłości podejmo­
około 60 roku życia. W tej fazie mogą pojawić się wane są bowiem nowe role społeczne, co daje bada­
też pewne defekty w zakresie widzenia; do około 30 czom sposobność do eksploracji sposobów ich wy­
roku życia wzrasta zdolność wyraźnego widzenia pełniania oraz określania ich wpływu na rozwój
bliskich przedmiotów (miopia), a następnie zdolność dorosłych.
ta obniża się, czemu towarzyszy systematycznie, aż
do późnej starości, doskonalenie się sprawności wi­
dzenia dalekich przedmiotów (hipertrofią). Najlep­ 11.4.1. Rozwój.emocjonalny
sza ostrość słuchu przypada na okres między 20 Współcześnie prowadzone badania dostarczają nie­
a 30 rokiem życia. Po 20 roku życia słyszalność naj­ kiedy sprzecznych wyników i nie pozwalają na zbu­
wyższych dźwięków pogarsza się w niewielkim dowanie spójnego obrazu zmian w życiu emocjonal­
stopniu (Birren 1964a), a dopiero w późniejszym nym człowieka dorosłego. W tym miejscu zostaną
okresie życia następuje wyraźne upośledzenie sły­ zatem przedstawione te prawidłowości, które zostały
szalności dźwięków wysokich. potwierdzone w kilku niezależnych badaniach.
Człowiek w okresie wczesnej dorosłości charakte­ Jednym z ważnych wskaźników życia emocjonal­
ryzuje się najwyższą sprawnością rozrodczą. Badania nego człowieka jest subiektywne odczucie zadowole­
wskazują, że pary dwudziestoletnie częściej podejmu­ nia bądź niezadowolenia. Udało się, za pomocą róż­
ją współżycie niż 30- i 40-latkowie, co prawdopodob­ nych miar, stwierdzić, że „satysfakcja z życia” jest
nie związane jest z występującym wraz z upływem lat w znacznie większym stopniu przeżywana przez
294 11. Wczesna dorosłość

osoby na początku wieku senioralnego, niż we wcze­ utrzymanie związku i wreszcie posiadanie potomka.
snej i średniej dorosłości (Heckhausen 1997). Do Na gruncie omawianej koncepcji, zadania te stano­
pewnego stopnia wyniki te znajdują potwierdzenie wią zatem jeden z mechanizmów prowadzących do
w badaniach niemal 3 tys. osób9, z których to badań ukształtowania takich cech emocjonalności, które
wynika, że najwyższy poziom negatywnych emocji, pozwolą młodym dorosłym nawiązywać i podtrzy­
nawet przy uwzględnieniu cech osobowości, wieku mywać związki intymne.
i zmiennych środowiskowych, ujawniają młodzi do­
rośli ^Mroczek, Kolarz 1998). Taki stan emocjonalny
młodych dorosłych może być wynikiem licznych 11.4.2. Związki intymne
stresów, związanych z podejmowaniem u progu do­ Okres wczesnej dorosłości jest czasem istotnych
rosłości wielu nowych zadań i wynikających z nich zmian w dziedzinie relacji społecznych jednostki.
obowiązków. Rozluźnieniu ulega związek z rodziną, czemu często
Inne badania wskazują na zmniejszanie się wraz towarzyszy nawiązywanie intymnych relacji przyja­
z wiekiem (od 18 do 60 roku życia) częstości do­ cielskich i romantycznych, a także emocjonalnej wię­
świadczania negatywnych emocji, ze szczególnie zi z własnymi dziećmi. Zdaniem Eriksona, nawiąza­
wyraźnym spadkiem u osób w wieku 18-34 lat (Car- nie bliskich, intymnych relacji z wybranymi osobami
stensen i in. 2000). Z kolei analiza pojedynczych stanowi główne zadanie młodego dorosłego.
emocji wskazuje, że złość w relacjach interpersonal­ Intymny związek konstytuowany jest przez takie
nych częściej przeżywają adolescenci i młodzi doro­ komponenty relacji interpersonalnych jak: emocjonalne
śli niż osoby starsze (Birditt, Fingerman 2003). Ogól­ wsparcie, niezawodność, zaufanie, wzajemna empatia
ną prawidłowość, polegającą na coraz rzadszym wraz i zrozumienie (Szafrańska 2008). Manifestuje się przez
wiekiem ujawnianiu przez dorosłych negatywnych werbalne, niewerbalne oraz fizyczne modalności. We­
emocji, można powiązać z rozwojem rozumienia dług Hazan i Shaver (1987), intymne relacje z dorosłym
własnych emocji i, w konsekwencji, sprawowaniem partnerem są manifestacją systemu przywiązania.
skuteczniejszej nad nimi kontroli (Labouvie-Vief, Związki intymne charakteryzują się różnym stopniem
DeVoe, Bulka 1989)10. Zdaniem badaczy (np. Barefo- głębokości, a zdaniem Morrisa (1971), który wyróżnił
ot i in. 1993), zbyt mała ilość dostępnych informacji 12 poziomów intymności, najsilniejsza intymna więź
odnoszących się do zmian w obrębie procesów emo­ ujawnia się we współżyciu seksualnym, które z kolei tę
cjonalnych stanowi podstawowe ograniczenie dla więź pogłębia. Zdolność wchodzenia w intymne relacje
wyróżnienia mechanizmów odpowiedzialnych za z drugą osobą stanowi, z jednej strony, przejaw rozwoju
zmianę rozwojową w tej dziedzinie. Wśród różnych społecznego i emocjonalnego, z drugiej zaś - stwarza­
propozycji teoretycznych warta odnotowania jest jąc możliwość zaspokojenia potrzeby bliskości, emocjo­
koncepcja rozwojowego funkcjonalizmu (develop- nalnego wsparcia i wzajemności - umożliwia dalszy
mental functionalisrri), w ramach której wyróżnia się rozwój osobowy.
trzy zjawiska uwikłane w rozwojową zmianę w obrę­ Wyniki badań (Katz, Beach 1997; Kurdek 1991)
bie emocji. Są to: zmiany rozwojowe w zderzeniu wskazują, że młodzi dorośli pozostający w intym­
z zadaniami rozwojowymi, zmiana funkcji emocji nych związkach romantycznych są szczęśliwsi niż
oraz zmieniające się zdolności organizmu (Consedi- osoby samotne. Inny wzorzec występuje natomiast
ne, Magai 2006). Dla młodych dorosłych ważnym u młodzieży wchodzącej w okres dorastania; posia­
wyzwaniem jest dokonanie właściwego wyboru in­ danie intymnego partnera wiąże się w tym przypad­
tymnego partnera, zainteresowanie go własną osobą, ku z takimi formami emocjonalnego nieprzystoso­
wania jak depresja, niska samoocena i przestępczość
(Meeus, Branje, Overbeek 2004). Samotny młody
dorosły otrzymuje główne wsparcie emocjonalne od
’ Badania w ramach Mc Arthur Siudy of Successful Aging
obejmowały osoby w wieku od 20-70 lat. przyjaciół, a także od rodziców (przede wszystkim
10 Wyniki tych badań wskazują., że poziom rozumienia ta­ od matki, która nadal stanowi „obiekt przywiąza­
kich emocji jak strach, smutek, złość czy poczucie szczęścia nia’,’). Jednakże więzi z przyjaciółmi wyraźnie słab­
wzrasta u dorosłych wraz z wiekiem, przynajmniej do średniej ną (przede wszystkim u mężczyzn) w fazie związku
dorosłości (30-45 lat). Opisy doświadczeń emocjonalnych pre­
małżeńskiego. Współmałżonek staje się głównym
zentowane przez młodsze osoby zawierały głównie normatywne
określenia i prezentację mniej dojrzałych strategii obronnych niż źródłem doświadczania intymności i emocjonalnego
opisy dorosłych, które były zdolne doświadczać złożonych, nie­ wsparcia, a sytuacja ta ulega zmianie wraz z poja­
kiedy nawet sprzecznych emocji. wieniem się w związku dziecka. Staje się one głów­
11.4. Rozwój emocjonalny i społeczny 295

nym źródłem, a także obiektem przekazywanych 11,4,3. Małżeństwo i rodzina


emocji (Carbery, Buhrmester 1998).
Mimo nasilającego się w ostatnich latach zjawiska
Inne badania (Meeus i in. 2007) pokazują, że
„życia w pojedynkę” (popularnie określanego jako
w okresie wczesnej dorosłości wzrasta zaangażowa­
„bycie singlem”), ponad 90% dorosłych ludzi w społe­
nie jednostki w związki z partnerem intymnym,
czeństwach zachodnich zawiera związek małżeński.
które zajmują miejsce relacji z najlepszym przyja­
cielem. Towarzyszy temu zanikanie problemów
Małżeństwo. Małżeństwo to najczęstsza forma in­
emocjonalnych. W okresie wczesnej dorosłości ja­
tymnego związku w omawianym okresie. Wiąże się
kość związku z partnerem intymnym stabilizuje się
z założeniem rodziny, a także podjęciem nowych ról
i wyraźnie wiąże się z emocjonalnym przystosowa­
męża i żony oraz z koniecznością uzgodnienia pla­
niem oraz pozytywnymi relacjami z rodzicami11.
nów i wspólnych zasad postępowania.
Zdaniem autorów, we współczesnych zachodnich
Aczkolwiek życie rodzinne obfituje w rozliczne
społeczeństwach wczesna dorosłość stanowi kry­
stresowe wydarzenia11 12, to okazuje się, że osoby żyjące
tyczny okres w kształtowaniu się stałych relacji in­
w związkach małżeńskich odznaczają się lepszą kon­
tymnych. Dlatego młodzi dorośli częściej niż adole-
dycją fizyczną i psychiczną oraz czują się szczęśliwsze
scenci poszukują partnerów na całe życie. W okresie
w porównaniu z osobami samotnymi (Argyle, Furn-
wchodzenia w dorosłość istotniejsza niż wcześniej
ham 1983). Szczęście w małżeństwie zapewniają bli­
jest psychologiczna wartość intymnego związku,
skie relacje, oparte na wzajemnym zaufaniu (Argyle
który nabiera stabilnego charakteru i zapewnia emo­
1983; Bee 2004). Badania wskazują, że mężczyźni
cjonalne przystosowanie. Na znaczenie stałych rela­
czerpią więcej satysfakcji z małżeństwa niż kobiety.
cji intymnych wskazują wyniki badań młodych do­
Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy wymienia się:
rosłych z Norwegii (Pedersen, Blekesaume 2003),
konflikty między obowiązkami domowymi a zawodo­
którzy deklarują wyraźnie wyższą satysfakcję sek­
wymi, doświadczane głównie przez kobiety, oraz
sualną przeżywaną w długotrwałych i zobowiązują­
większe wsparcie społeczne i emocjonalne otrzymy­
cych, niż w chwilowych związkach, przy czym dla
wane przez mężczyzn od żon, w porównaniu z tym,
kobiet najcenniejszym pod tym względem związ­
jakiego sami im dostarczają. Różnice płciowe w ujaw­
kiem jest małżeństwo.
nianiu satysfakcji z małżeństwa wynikają też prawdo­
W literaturze spotkać można różne modele opi­
podobnie z odmiennych sposobów wyrażania emocji;
sujące dynamikę relacji w związku intymnym,
kobiety bowiem łatwiej akceptują oraz manifestują
znane jako modele miłości. Do najbardziej popu­
własne przeżycia i dlatego częściej okazują niezado­
larnych należy Teoria kołowa Reiss (1980) oraz
wolenie ze związku. Poza tym okazuje się, że poczu­
model Sternberga (1986), rozwinięty na gruncie
cie satysfakcji i doznawanie małżeńskiego szczęścia
polskim i spopularyzowany przez Wojciszke (2005).
nie jest stanem stabilnym, lecz zmienia się wraz
W pierwszym z wymienionych modeli miłość cha­
z upływem czasu. Na przykład, duże nasilenie pozy­
rakteryzowana jest jako proces złożony z czterech
tywnych emocji przeżywają małżonkowie we wcze­
wzajemnie powiązanych komponentów: zrozumie­
snej i późnej dorosłości, natomiast w średniej dorosło­
nia, ujawniania siebie, wzajemnego uzależnienia
ści poziom zadowolenia z małżeństwa wyraźnie
i spełniania się osobowości. W ujęciu Sternberga
obniża się (Binstock, George 1990). Relacje między
miłość jest stanem, na który składają się trzy pod­
współmałżonkami uwarunkowane są ich cechami oso­
stawowe elementy: intymność, namiętność i zobo­
bowości, doświadczeniem nabytym w rodzinie, a tak­
wiązanie.
że szerszym kontekstem społeczno-kulturowym.
W badaniu Wróblewskiej (2003), w którym
W pierwszej fazie związku często zapadają decy­
młodzież akademicka oceniała kilka modeli miło­
zje dotyczące podziału obowiązków w rodzinie. Mał­
ści, najczęściej akceptowaną była koncepcja Stern­
żonkowie stają przed koniecznością pogodzenia
berga. Młode kobiety (w wieku 20-22 lat) prefero­
wały typ miłości partnerskiej (zobowiązanie
i intymność, bez namiętności) oraz miłości do­ 11 Warto zauważyć, że nie odkryto związku między pozo­
skonałej (obejmującej zobowiązanie, intymność stawaniem w relacji z „najlepszym przyjacielem” a emocjonal­
nym przystosowaniem.
i namiętność). Mężczyźni natomiast wybierali
12 W badaniach Holme i Rahe (1967) pierwsze siedem naj­
przede wszystkim typ miłości romantycznej (in­ bardziej stresujących zdarzeń dotyczyło życia rodzinnego. Były
tymność i namiętność, bez zobowiązań) oraz mi­ to: śmierć współmałżonka, rozwód, separacja, ślub, godzenie się
łość doskonałą. z małżonkiem, ciąża, opuszczenie domu przez dzieci.
296 11. Wczesna dorosłość

wymagań wynikających z pełnienia ról zawodowych, z nabywaniem umiejętności opiekuńczych oraz mają
z zadaniami członka rodziny. W trudniejszej sytuacji znacznie mniej czasu dla siebie. Dlatego w ocenie
znajduje się zwykle kobieta, która, poza aspiracjami większości rodziców, a szczególnie kobiet, które
zawodowymi, czuje się odpowiedzialna za prowa­ w nieporównanie większym stopniu niż ich mężowie
dzenie domu i opiekę nad dziećmi. Ze względu na angażują się w opiekę nad potomkiem (Matuszewska
podział ról w rodzinie, wyróżnia się różne typy mał­ 1993), po urodzeniu pierwszego dziecka obniża się
żeństw (np. Duberman 1973): poziom satysfakcji z małżeństwa (Reibstein, Richards
1992). Mimo to posiadanie dziecka dostarcza rodzi­
1) małżeństwo tradycyjne, w którym autorytetem
com wiele radości. Turner i Helms (1999) twierdzą,
jest mężczyzna podejmujący główne decyzje,
że rodzicielstwo stymuluje dalszy rozwój dorosłych,
z wyjątkiem kwestii związanych z wychowaniem
ponieważ: nadaje sens ich życiu; pozwala pozytyw­
dzieci i gospodarstwem domowym;
nie rozwiązać kryzys generatywność-stagnacja; daje
2) małżeństwo koleżeńskie, charakteryzujące się rów­
sposobność do rozwijania autorytetu u podopiecz­
nomiernym podziałem obowiązków i decyzji, zwy­
nych; zapewnia spełnienie oczekiwań społecznych;
kle bez podziału na męskie i kobiece; nacisk kładzie
stwarza sposobność do rozwoju oraz wymiany przy­
się na koleżeństwo i satysfakcję ze związku;
wiązania i miłości; daje okazję do przeżywania
3) małżeństwo współpracujące, w którym ważne
szczęścia i stabilizacji rodzinnej.
jest jednakowe uczestniczenie współmałżonków
w życiu rodziny, ale przypisane są im obowiązki
Rozwód. Rozwód, obok śmierci współmałżonka,
z różnych dziedzin, zgodnie z ich zdolnościami
stanowi jedno z najbardziej stresujących zdarzeń na
i preferencjami.
skali stresu Holme i Rahe (1967). Zwykle poprzedza
Mimo popularności, jaką współcześnie cieszą się go kryzys małżeński. Wśród najczęściej wymienia­
związki koleżeńskie, kobiety nadal spostrzegane są nych przez współmałżonków przyczyn rozpadu mał­
jako odpowiedzialne za obowiązki domowe. Warto żeństwa znajdują się problemy seksualne, trudności
jednak zaznaczyć, że podział ról i obowiązków w porozumieniu się, niezgodności w kwestii wycho­
w małżeństwie w znacznym stopniu uwarunkowany wywania dzieci, kłopoty materialne i tzw. niezgod­
jest zmianami społeczno-ekonomicznymi. W tych ność charakterów. Liberska i Matuszewska (2006)
społeczeństwach, w których kobiety są bardziej za­ przyczyn konfliktów i rozpadu małżeństwa upatrują
angażowane zawodowo, ich mężowie częściej podej­ w „deformacjach rozwojowych”, polegających na
mują prace domowe. rozbudowaniu struktury Ja i koncentracji na osobi­
Małżeństwo stanowi dynamiczny system, którego stych celach przez jednego lub obu współmałżonków.
jakość uwarunkowana jest rozwojem partnerów, kon­ Współcześnie większą uwagę zwraca się na osobo­
tekstem społeczno-kulturowym, zdarzeniami norma­ wościowe uwarunkowania prowadzące do zakończe­
tywnymi i pozanormatywnymi13. nia małżeństwa rozwodem.
Badania wskazują na istotnie większą zgodność
Rodzicielstwo. Dla większości młodych dorosłych w kwestii występowania rozwodu u bliźniąt jednojajo-
małżeństwo związane jest z podejmowaniem ról ro­ wych, w porównaniu z dwujajowymi. Można zatem
dzicielskich. Niemal 90% dorosłych posiada dzieci przypuszczać, że istnieją wrodzone predyspozycje do
(Bee 2004). Obecnie w społeczeństwach zachodnich pewnych cech osobowościowych, które utrudniają lu­
małżonkowie decydują się na rodzicielstwo w póź­ dziom konstruktywne rozwiązanie rodzinnych proble­
niejszym wieku, wcześniej dążąc do zdobycia grun­ mów (Plomin 1997). Poza tym zauważono, że do­
townego wykształcenia, osiągnięcia stabilizacji ma­ świadczanie przez dzieci silnych konfliktów między
terialnej czy realizacji ambicji zawodowych. Wzrasta rodzicami lub ich rozwodu zwiększa prawdopodobień­
również liczba młodych kobiet, które deklarują nie­ stwo zakończenia ich własnego małżeństwa w doro­
chęć do posiadania dzieci (Jones 1995). Wyniki badań słości w podobny sposób (Glenn, Kramer 1987). Doro­
(np. Galinsky 1981) wskazują, że młodzi małżonko­ śli pochodzący z rozbitych rodzin łatwiej niż inni
wie przeważnie nie potrafią przewidzieć znaczących akceptują rozwód jako sposób rozwiązania problemów
zmian, jakie nastąpią w ich życiu w wyniku pojawie­ małżeńskich. W sytuacji nieszczęśliwego małżeństwa,
nia się w rodzinie dziecka. Są obciążeni dodatkowy­ ujawniają większą chęć porzucenia związku i wyka­
mi obowiązkami, przeżywają liczne stresy związane zują niższy poziom poczucia zobowiązania wobec
współmałżonka (Greenberg, Nay 1982). Zdaniem ba­
13 Koncepcje rozwoju życia rodzinnego zob. rozdz. 17. daczy. osoby te zawierają małżeństwo bez silnego
11.4. Rozwój emocjonalny i społeczny 297

przekonania, że będzie ono udane i dlatego w sytuacji scencji, jednak są to zwykle zajęcia dorywcze, nasta­
kryzysu nie podejmują, intensywnych działań, ko­ wione raczej na zdobycie pieniędzy niż rozwijanie
niecznych dla podtrzymania związku. zainteresowań i praktyczne uzupełnianie studiowa­
Rozwód niekorzystnie wpływa zarówno na kon­ nej wiedzy.
dycję fizyczną, jak i psychiczną osób w nim uczest­ Wraz z podjęciem systematycznej pracy, zmianie
niczących. Z badań wynika, że czynnikami, które ulegają aspiracje związane z aktywnością zawodową
ułatwiają przejście przez to stresujące zdarzenie, są: młodych ludzi. Zderzając się z rzeczywistością rynku
luźniejszy związek z byłym partnerem; inicjatywa pracy, młodzi dorośli porzucają dominujące w okresie
w rozpoczynaniu i kończeniu związku; posiadanie dorastania idealistyczne koncepcje aktywności za­
silnego wsparcia społecznego; wejście w nowy,, in­ wodowej i obniżają aspiracje związane z pracą (Shu,
tymny, satysfakcjonujący związek; posiadanie wyso­ Marini 2008). Zjawisko to zaobserwowano u amery­
kiej samooceny; bycie osobą niezależną; zdolność do kańskich młodych dorosłych w czasie między ostatnią
tolerowania zmian oraz równorzędność ról w związ­ fazą uczelnianej edukacji (kiedy ujawniali wysokie
ku (Hewstone, Stroebe, Stephenson 1996). ambicje zawodowe) a wejściem w trzydzieste lata swo­
Do rozwodu dochodzi najczęściej w czasie pierw­ jego życia (Johnson, Stokes 2002).
szych pięciu lat oraz w okresie między 15 a 25 ro­ Zdaniem Supera (1980, 1994), autora teorii roz­
kiem małżeństwa. Zauważono, że liczba rozwodów woju zawodowego, w wyborze kariery związanej
jest mniejsza u osób, które opóźniały zawarcie mał­ z pracą istotną rolę odgrywa obraz własnej osoby
żeństwa (Heaton 2002). Wynika to prawdopodobnie (self-concept). Autor ten wyróżnił kilka faz rozwoju
z większej ich dojrzałości i wyraźnie określonych zawodowego. Są to:
oczekiwań związanych z życiem rodzinnym. Jednak­
3 faza krystalizacji - (14-18 lat), kiedy to młodzież
że inne badania (Carrol i in. 2007) wskazują, że oso­
rozważa różne dziedziny aktywności zawodowej,
by między 18 a 23 rokiem życia, które mają w naj­
uwzględniając własne zdolności i umiejętności;
bliższych planach zawarcie małżeństwa różnią się od
3 faza specyfikacji (18-22 lata), w której następuje
swoich rówieśników mniejszą akceptacją kontaktów
zawężenie potencjalnych ról zawodowych;
pozamałżeńskich i wartości związanych z seksem
3 faza implementacji (22-24 lata), przypadająca na
oraz rzadszym stosowaniem używek (alkohol, narko­
początek okresu wczesnej dorosłości, kiedy jed­
tyki). Zatem potencjalne korzyści związane z bardziej
nostki kończą edukację i rozpoczynają pracę;
zaawansowanym wiekiem osób zawierających mał­
3 faza stabilizacji (24-35), kiedy to jednostka znaj­
żeństwo mogą być osłabione przez silniejsze oddzia­
duje trwałe miejsce aktywności zawodowej,
ływanie czynników zwiększających ryzyko rozwodu,
w którym realizuje swoje ambicje;
czyli: przyzwolenie na przypadkowe zachowania sek­
3 faza konsolidacji (35 do późnych lat pięćdziesią­
sualne, niezobowiązujące partnerstwo przed ślubem
tych), charakteryzująca się dążeniem do utrzy­
oraz nadmierne spożywanie alkoholu.
mania uzyskanej pozycji zawodowej;
3 faza schyłkowa (późne lata pięćdziesiąte do 60
11.4,4. Aktywność zawodowa lat), w której następuje stopniowe wycofywanie
się z aktywności zawodowej i angażowanie w in­
Zdolność do pracy i miłości jest, zdaniem Freuda, wy­
ne formy aktywności;
znacznikiem prawidłowego rozwoju w dorosłości. Pra­
3 emerytura (powyżej 60 roku życia).
ca stanowi podstawową formę aktywności człowieka
dojrzałego. Rozważymy zatem drogi rozwoju zawodo­ Pod wpływem krytyki, zarzucającej omawiane­
wego w dorosłości. Do wykonywania wybranego za­ mu modelowi pominięcie specyfiki rozwoju zawodo­
wodu przygotowuje się on już od wczesnej adolescencji, wego kobiet, uwzględniono także wpływ innych
wybierając określony typ edukacji i ewentualnie kieru­ ważnych ról (np. rodzinnych) człowieka dorosłego na
nek studiów. Nie wszyscy dorastający mają sprecyzo­ przebieg i modyfikację kariery zawodowej. Szczegól­
wane wyobrażenia co do przyszłej pracy zawodowej' nie widoczne jest to w przypadku kobiet, które zwy­
i często zmieniają plany oraz dziedziny aktywności. kle doświadczają silnych konfliktów między obo­
Sprzyja temu faza moratorium, czas który społeczeń­ wiązkami wynikającymi z roli żony i matki, z jednej
stwo pozostawia młodym ludziom - potrzebny dla strony, a pracownika, z drugiej. Źródeł takiej sytu­
określenia ich własnej tożsamości (Erikson 1968). acji należy upatrywać w znacznie większym obcią­
Pierwsze doświadczenia związane z pracą młody żeniu kobiet, w porównaniu z mężczyznami, pracami
człowiek często zdobywa już w okresie późnej adole­ związanymi z domem. Dlatego też, jak wskazują
298 11. Wczesna dorosłość

badania (Galinsky, Bond, Friedman 1993), niemal czają częściej i silniejszych napięć wewnątrzrodzin-
połowa aktywnych zawodowo kobiet przeżywa kon­ nych niż rodziny z pracującym mężem (Kornacka-
flikty, stres i poczucie winy związane z wypełnia­ -Skwara 2005).
niem „podwójnej roli”. Niemniej jednak, jeśli uda im
się zsynchronizować wymagania tych ról, doświad­
czają satysfakcji i odznaczają się wysokim poziomem 11.5, ROZWÓJ POZNAWCZY
dobrego samopoczucia.
Rozwój kariery zawodowej kobiet przebiega, zda­ Pytanie o to, czy inteligencja rozwija się w dorosło­
niem badaczy (Pleck 1977), według odmiennego wzor­ ści, od dłuższego czasu pobudza badaczy do poszu­
ca niż w przypadku mężczyzn, u których ma on cha­ kiwania charakterystyk aktywności poznawczej czło­
rakter linearny, planowy, przewidywalny i jest związany wieka dorosłego. Zaprezentujemy wyniki badań
z sukcesem. Kobieta często zmuszona jest do „balanso­ empirycznych prowadzonych w ramach dwóch głów­
wania” między pracą a rodziną. Mężczyzna natomiast nych podejść teoretycznych: (a) psychometrycznego
wypełnia role związane z wymienionymi dziedzinami i przetwarzania informacji oraz (b) epistemologicz-
w takiej kolejności, że obowiązki rodzinne zwykle ustę­ no-genetycznego. W ramach tego drugiego, uwagę
pują przed zawodowymi. Tymczasem kobieta występu­ zwraca się na nowe struktury umysłowe, które wyła­
je jednocześnie w obydwu rolach, które tak na siebie niają się właśnie w okresie wczesnej dorosłości i -
wzajemnie oddziałują, że konieczne są przerwy w jej zdaniem wielu badaczy - stanowią podstawę dla
karierze zawodowej, najczęściej związane z urodze­ kształtowania się specyficznych cech myślenia osoby
niem i wychowywaniem dzieci. dorosłej.
Różnice płciowe w przebiegu rozwoju zawodo­
wego zauważono u osób stojących u progu dorosło­
ści, gdy analizowano obszar ich marzeń i planów. 11,5.1. Perspektywa psychomstryczna
Marzenia mężczyzn koncentrowały się głównie wo­ Przez długi czas poziom rozwoju intelektualnego
kół zawodu i pracy, podczas gdy u kobiet były bar­ charakteryzowano głównie na podstawie wskaźni­
dziej rozbudowane i oprócz kariery zawodowej obej­ ków ilorazu inteligencji. Z wielu badań poprzecznych
mowały również relacje z innymi (Roberts, Newton wynika, że młodzi dorośli wykazują podobny jak
1987). Młodzi dorośli (szczególnie kobiety) kładą adolescenci poziom sprawności w nabywaniu i po­
większy nacisk na wewnętrzne wartości związane sługiwaniu się wiedzą abstrakcyjną, a wyższy niż
z pracą, takie jak np. rozwijanie zainteresowań czy osoby w okresie średniej i późnej dorosłości (Wechs-
budowanie poczucia własnej kompetencji, niż na ze­ ler 1958; Botwinick 1984).
wnętrzne gratyfikacje. Badania podłużne dowodzą natomiast, że po
Aktywność zawodowa pełni istotną rolę w roz­ okresie adolescencji (aż do ok. 50 roku życia) niektó­
woju człowieka dorosłego. Nie tylko stanowi źródło re wskaźniki inteligencji mogą wzrastać, zwłaszcza
utrzymania, ale dostarcza osobistej satysfakcji wyni­ gdy stosowane jest rozróżnienie na inteligencję płyn­
kającej z wykorzystywania posiadanych umiejętności ną (określaną jako zdolność myślenia abstrakcyjnego
i dalszego ich rozwijania. Sprzyja też nawiązywaniu i radzenia sobie z nową sytuacją) i skrystalizowaną
nowych interakcji społecznych. Podjęcie pracy zawo­ (zdolność wykorzystywania wyuczonej informacji
dowej stanowi, z jednej strony, oznakę wchodzenia zgromadzonej w ciągu życia). W okresie wczesnej
w świat dorosłych, świadczy bowiem o samodzielno­ dorosłości nie stwierdzono wyraźnych różnic między
ści jednostki i daje szansę na uzyskanie niezależno­ wymienionymi rodzajami inteligencji, chociaż często
ści ekonomicznej, z drugiej zaś strony - stymuluje sprawności związane z inteligencją płynną reprezen­
kształtowanie odpowiedzialnej postawy wobec obo­ towane są na wyższym poziomie w porównaniu ze
wiązków wynikających z przyjętej roli zawodowej. zdolnościami w zakresie inteligencji skrystalizowa­
Z tego względu stres doświadczany przez młodych nej. Zależność ta zmienia się jednak w okresie śred­
ludzi, gdy znajdą się w sytuacji bezrobocia, może niej dorosłości, kiedy to inteligencja skrystalizowana
spowodować negatywne skutki rozwojowe, tj. obni­ zaczyna przewyższać płynną, wykazującą spadek14.
żony nastrój, a nawet nasilającą się depresję, zaniżo­ Badania prowadzone w omawianym nurcie teore­
ną samoocenę, negatywizm wobec otoczenia, posta­ tycznym pozwalają również określić następujące
wę bezradności i utratę motywacji do dalszego wraz z wiekiem zmiany w strukturze pojedynczych
poszukiwania pracy (Domagała 1992). Dotyczy to
zwykle mężczyzn. Bezrobotni i ich żony doświad­ 1J Zob. rozdz. 12. a także Trempala (2000b).
11.5. Rozwój poznawczy 299

czynników składających się na poszczególne zdolno­ tyw, dialektyczne, pozwalające syntetyzować


ści. Wynika z nich, że w okresie między 20 a 50 ro­ sprzeczności i ujmować dynamikę zjawisk oraz
kiem życia zachodzi jedynie nieznaczna modyfikacja uwzględniające złożoność systemów i ich zależności.
konfiguracji nasycenia czynników, a wyraźna zmia­ Z rozumowaniem o wymienionych cechach wiążą się
na obserwowana jest dopiero po 60 roku życia (Cun- jakościowo nowe sposoby myślenia, a także zintegro­
ningham, Birren 1980). Testowanie przebiegu proce­ wana aktywność obejmująca emocje, logikę i zacho­
sów percepcji, różnych rodzajów pamięci oraz wanie jednostki.
przetwarzania informacji pozwala stwierdzić, że Jakości rozumowania specyficzne dla dorosłych
okres wczesnej dorosłości stanowi optymalny czas stały się podstawą do wyróżnienia przez krytycznych
dla aktywności poznawczej jednostki. W zakresie kontynuatorów myśli Piageta nowych struktur zwa­
wymienionych sprawności nie zaobserwowano istot­ nych postformalnymi, wyznaczających kolejne sta­
nych różnic między dorastającymi a młodymi doro­ dium rozwoju poznawczego, następujące po piage-
słymi. Zmiany takie, mające rozwojowy charakter, towskim stadium operacji formalnych. Rozwój tych
rozpoznawane są natomiast z perspektywy struktu­ struktur stymulują zadania, wobec których staje do­
ralnego ujęcia rozwoju poznawczego. rosły, a zatem obowiązki związane z rodziną, pracą
zawodową oraz nowymi relacjami społecznymi (Sin-
nott 1984). Nowe struktury umysłowe opisywane są
11.5.2. Perspektywa genetyczno-
i empirycznie testowane w obrębie różnych koncepcji
-epistemotogiczna teoretycznych, takich jak: „myślenie relatywistycz­
Konceptualizacja aktywności poznawczej, przez okre­ ne” (Sinnott), „myślenie dialektyczne” (Basseches),
ślenie przebiegu pojedynczych procesów poznaw­ „odkrywanie problemów” (Arlin), „myślenie syste­
czych czy poziomu poszczególnych zdolności umysło­ mowe” (Commons, Richards i Armon) oraz „myśle­
wych, stanowi, zdaniem wielu badaczy, niewystar­ nie zintegrowane” (Labouvie-Vief). Wspólną cechą
czającą charakterystykę możliwości intelektualnych tych koncepcji jest zanegowanie tezy Piageta o sta­
człowieka. Zwrócił na to uwagę Piaget (1972), wska­ dium operacji formalnych jako finalnym etapie roz­
zując na jakościowe zmiany w rozwoju poznawczym woju poznawczego, a podstawowe różnice między
dzieci i młodzieży. Natomiast kontynuatorzy jego nimi (opisane dalej), dotyczą charakterystyk wyróż­
myśli poszukują specyficznych charakterystyk my­ nionej struktury rozumowania postformalnego.
ślenia osób dorosłych. Nie akceptują bowiem tezy
Piageta o formałno-operacyjnym charakterze myśle­ Myślenie relatywistyczne. Relatywizm w poznaniu
nia człowieka dorosłego oraz o zakończeniu rozwoju oznacza uwzględnienie subiektywnego charakteru
poznawczego wraz z ukształtowaniem się struktur wiedzy, wynikającego z indywidualnych doświad­
formalno-operacyjnych, co zachodzi w okresie ado- czeń, potrzeb czy przyjmowanej perspektywy. My­
lescencji lub wczesnej dorosłości. Najczęściej też kry­ ślenie relatywistyczne ma szczególne znaczenie
tykuje się: nieadekwatność „zadań piagetowskich” w rozwiązywaniu problemów społecznych, pozwala
(wymagających logicznego, formalnego rozumowa­ bowiem uwzględniać różne stanowiska oraz interpre­
nia), wykorzystywanych do oszacowania poziomu tować relacje interpersonalne w kontekście wzajem­
rozwoju poznawczego dorosłych (Perkins 1986); od­ nie równoważnych układów odniesień.
dzielanie procesów myślenia od innych procesów Systematyczne badania nad operacjami relaty­
osobowościowych (Labouvie-Vief 1982) oraz przy­ wistycznymi w rozumowaniu dorosłych podjęła Sin­
wiązywanie nadmiernej wagi do logiki klasycznej nott (1984, 1998), uznając je za efekt akomodacji struk­
jako podstawy myślenia człowieka dorosłego (Sin- tur formalno-operacyjnych w trakcie rozwiązywania
nott 1984; Basseches 1980).
Analiza i porównanie sposobu rozwiązywania
15 Problemy laboratoryjne są to tzw. zadania dobrze zdefi­
zadań piagetowskich, mających charakter problemów niowane {well-defined), czyli posiadające jedno poprawne roz­
laboratoryjnych, oraz zadań codziennych15 przez do­ wiązanie, najczęściej sformułowane w odniesieniu do abstrakcyj­
rastających i dorosłych pozwoliła badaczom wyróż­ nego, symbolicznego materiału. Zadania codziennne przyjmują
nić specyficzne cechy myślenia, które mogą ujawnić formę zadań źle zdefiniowanych (ill-dęfinied), z którymi człowiek
spotyka się w codziennym życiu, lub hipotetycznych, ale spo­
się w dorosłości. Najogólniej rozumowanie dorosłych
strzeganych jako życiowo ważne. Ich treść dotyczy kontekstów
można scharakteryzować jako praktyczne, czyli codziennej aktywności badanych. Zawierają znaczną liczbę prze­
związane z kontekstami treściowymi, płynne i rela­ stanek oraz mogą posiadać wiele równoważnych, poprawnych
tywistyczne, dzięki uwzględnianiu różnych perspek­ rozwiązań.
300 3 11. Wczesna dorosłość

typowych dla dorosłości codziennych zadań. Autor­ stości oraz rozszerza refleksję dotyczącą określonej
ka określa strukturę postformalną jako system po­ idei, o ideę jej przeciwną, rozwijając w ten sposób
rządkujący relacje między podsystemami, a zatem schemat: „teza-antyteza-synteza”; (2) schematy zo­
bardziej ogólny niż reprezentowany przez operacje rientowane na formę, które umożliwiają umieszcze­
formalne. Dlatego też osoba rozwiązująca problemy nie poznawanego obiektu w obrębie szerszej całości;
w sposób postformalny może rozważać analizowaną (3) schematy zorientowane na wzajemne relacje,
kwestię w ramach różnych perspektyw, a następnie w ramach których są dostrzegane i opisywane we­
je integrować, podczas gdy formalnie myślący „poru­ wnętrzne związki między poznawanymi zjawiskami,
sza się” wyłącznie w obrębie jednego systemu. Na z uwzględnieniem ich wieloznaczności i różnorodno­
podstawie empirycznych badań osób w wieku od 26 ści; (4) schematy metaformalne, pozwalające porów­
do 86 roku życia, autorka wyróżniła w myśleniu do­ nywać ze sobą różne systemy i dokonywać ich upo­
rosłych dziewięć różnych operacji relatywistycznych. rządkowania.
Są to: (1) definiowanie problemu; (2) nazywanie klu­ Z badań Bassechesa (analizował np. wypowiedzi
czowych zmiennych; (3) refleksja metateoretyczna studentów i profesorów wyższych uczelni na temat
(nad teoretycznym i praktycznym aspektem rozwią­ edukacji) wynika, że osoby dorosłe częściej niż dora­
zania); (4) wyodrębnienie procesu rozumowania i je­ stający posługują się schematami myślenia dialek­
go efektu w postaci rozwiązania problemu; (5) poszu­ tycznego oraz że opanowanie operacji formalnych
kiwanie złożonych przyczyn analizowanych zdarzeń; stanowi konieczny, ale niewystarczający warunek
(6) generowanie wielu rozwiązań; (7) dokonywanie rozwoju schematów dialektycznych. Dane te pozwa­
oceny użyteczności rozwiązań; (8) odkrywanie we­ lają zwolennikom koncepcji myślenia postformalne­
wnętrznych sprzeczności w obrębie problemu; (9) uj­ go na uznanie dialektyki myślenia za specyficzną
mowanie kontekstualnego charakteru prawdy. cechę dojrzałego umysłu. Jednak badania innych au­
Badania pokazują, że wymienione operacje moż­ torów (zob. Niemczyński, Olejnik 1993) nie dają pod­
na wyróżnić podczas tak różnorodnych form aktyw­ staw do tak jednoznacznych stwierdzeń.
ności dorosłych jak prowadzenie wykładów z zakre­
su historii wychowania (Lee 1991) czy rozumowanie Myślenie posformalne jako „odkrywanie proble­
psychiatry i pacjenta w procesie terapeutycznym mów”. Arlin (1975) jako pierwsza podjęła próbę empi­
(Sinnott, Cavanaugh 1991). rycznej weryfikacji hipotezy o strukturalnie odrębnym,
piątym stadium rozwoju poznawczego (następującym
Myślenie dialektyczne. Model myślenia dialektycz­ po stadium operacji formalnych), dostępnym dla osób
nego autorstwa Bassechesa (1980, 1984, 1989) stano­ dorosłych. Głównym osiągnięciem tego stadium jest,
wi jedną z najbardziej popularnych koncepcji myśle­ zdaniem autorki, zdolność odkrywania problemów
nia postformalnego. Dialektykę myślenia, zdaniem {problem finding) - w przeciwieństwie do strategii roz­
Riegla (1973, 1976) i Bassechesa, wymusza dialek­ wiązywania problemów {problem sobing), która cha­
tyczna natura rzeczywistości, gdyż umysł rządzony rakteryzuje myślenie formalne. Strategia odkrywania
strukturami formalno-operacyjnymi, opartymi na lo­ problemów definiowana jest jako dywergentny proces
gicznej zasadzie niesprzeczności, nie może ogarnąć kreatywnego myślenia, prowadzący do formułowania
jej dynamiki, holistycznego charakteru oraz tkwią­ problemów. Jest ona stosowana w przypadku otwar­
cych w niej sprzeczności. tych, niedookreślonych problemów {ill-structured pro-
Myślenie oparte na strukturach dialektycznych blemś) i opiera się na operacjach myślenia relatywi­
jest zatem - w porównaniu z formalno-operacyjnym stycznego i dialektycznego, podczas gdy strategia
- bardziej zaawansowaną formą poznania, związaną rozwiązywania problemów wykorzystuje głównie sche­
ze świadomością możliwości i ograniczeń podmiotu maty rozumowania hipotetyczno-dedukcyjnego. Zada­
oraz pozwalającą budować różnorodne przekonania nia życiowe, wobec których stają dorośli, są głównie
odnośnie do systematycznie zmieniającej się, często natury społecznej, a zatem reprezentują typ problemów
niespójnej rzeczywistości. otwartych i nieodookreślonych. Dlatego skuteczne po­
Basseches (1980) zaproponował operacjonalizację radzenie sobie z nimi wymaga stosowania strategii „od­
myślenia dialektycznego, opisując 24 specyficzne krywania problemów”. W zmaganiach z tymi proble­
formy tego myślenia. Zostały one uporządkowane mami, a także w aktywności badawczej zorientowanej
w obrębie kilku schematów poznawczych: (1) sche­ na „odkrycie czegoś”, dorośli często wykorzystują for-
maty zorientowane na zmianę, dzięki którym pod­ malno-operacyjne sposoby rozumowania, które jednak
miot jest wrażliwy na dynamiczną naturę rzeczywi­ rzadko prowadzą do optymalnego rozwiązania. Zda­
11.5. Rozwój poznawczy 301

niem Arlin, strategia odkrywania problemów może być ze społeczeństwa ame-rykańskiego samodzielnie funk­
stosowana przez osoby, które posługują się operacjami cjonuje na tym poziomie.
relatywistycznymi i dialektycznymi, ukształtowanymi Metasystemowe uporządkowania określają re­
na podstawie struktur myślenia formalnego. Jednakże lacje między systemami (takie jak: porównywanie,
zależność ta, sprawdzona przez Arlin (1989), nie znaj­ przeciwstawianie, przekształcanie i łączenie syste­
duje jednoznacznego potwierdzenia w wynikach innych mów), budując w ten sposób nadrzędny system zwa­
badań (Cropper, Meck, Ash 1977). Badania Selmana ny metasystemem. Autorzy koncepcji sądzą, że więk­
i Kohlberga (Selman 1981) wskazują, że taki sposób po­ szość profesorów wyższych uczelni reprezentuje,
dejścia do rozwiązywania problemów ujawniają dzieci w ramach własnej dziedziny naukowej, to stadium.
i młodzież, gdy stają wobec zadań natury społecznej, Paradygmatyczne uporządkowania powstająna
zatem nie musi być on poprzedzony stadium myślenia podstawie zbioru wielu metasystemów. Jednostki
formalno-operacyjnego. znajdujące się na tym poziomie rozumowania muszą
posiadać umiejętność odkrywania związku między
Myślenie systemowe, metasystemowe, paradyg- dużą liczbą odmiennych obszarów wiedzy i umiejęt­
matyczne i ponadparadygmatyczne. Koncepcja ność koordynowania ich w ramach nadrzędnego sys­
czterech stadiów myślenia postformalnego autor­ temu. Poziom ten wymaga wysokiego stopnia decen-
stwa Commonsa, Richardsa i innych (Commons, Ri- tracji i porzucenia utrwalonego sposobu rozumienia
chards, Kuhn 1982; Commons, Richards, Armon wybranych obszarów rzeczywistości. Wśród osób re­
1984; Commons i in. 1990), określana jako Model prezentujących stadium myślenia paradygmatyczne-
Hierarchicznej Złożoności, stanowi jedną z najlepiej go wymienia się znanych fizyków, np. Clarka Max-
pod względem formalnym opracowanych prób roz­ wella, który wykorzystując teorie dotyczące różnych
szerzenia modelu inteligencji Piageta. W tym mode­ dziedzin (elektryczności, magnetyzmu, matematyki,
lu każde kolejne stadium wyznaczane jest przez geometrii) stworzył nową teorię: fal elektromagne­
uporządkowanie prowadzące na wyższy poziom tycznych.
abstrakcji, co powoduje, że koncepcja ta zdaje się W najwyższym, ponadparadygmatycznym sta­
być jedynie ilościowym rozszerzeniem (nie zmienia dium wprowadzany porządek dotyczy zbioru para­
się bowiem jakość relacji) modelu Piageta. Proponu­ dygmatów. Tylko niektórzy odkrywcy, tacy jak Mi­
je się tutaj dwa sposoby różnicowania złożoności kołaj Kopernik czy Kartezjusz, wskazywani są przez
problemów: (1) horyzontalny, ze względu na ilość autorów koncepcji jako posługujący się operacjami
informacji zawartej w zadaniu i koniecznej dla po­ ponadparadygmatycznymi.
prawnego rozwiązania, oraz (2) wertykalny (hierar­ Dla wielu badaczy nadal nierozstrzygnięta pozo-
chiczny), wyznaczony przez rodzaj działań (np. staje kwestia, czy omówione tu struktury myślenia
przekształceń i relacji) określonych na poziomie or­ postformalnego reprezentują strukturalne reorgani­
ganizacji o niższym porządku, a prowadzących do zacje myślenia formalnego, czy też stanowią jedynie
większej ich złożoności. Na podstawie struktur ope­ proste rozszerzenie schematów formalnego rozumo­
racji formalnych rozwijają się, zdaniem autorów, nowe wania. Tym bardziej, że wyniki badań Commonsa
operacje, które wyznaczają kolejne stadia w rozwoju i współpracowników (Commons, Richards, Kuhn
aktywności poznawczej człowieka: (1) systemowe, 1982) wskazujące, iż rozwój operacji postformalnych
(2) metasystemowe, (3) paradygmatyczne i (4) po­ przebiega na podstawie struktur formalno-operacyj-
nadparadygmatyczne. Nowe uporządkowania wyła­ nych, nie znajdują potwierdzenia w innych testach
niają się przez organizację i transformację poprzed­ empirycznych (zob. Kallio, Helkama 1991)16.
nich relacji.
Przedmiotem systemowych uporządkowań są for- Myślenie intersystemowe i autonomiczne (zinte­
malno-operacyjne relacje między zmiennymi. Działa­ growane). W koncepcji Labouvie-Vief (1980, 1984,
nia na tym zbiorze prowadzą do określenia wszystkich 1990) myślenie dorosłych charakteryzowane jest
możliwych przyczynowo-skutkowych związków oraz
do wyznaczenia wielu ich przyczyn, generując w ten 16 Była to replikacja badań Commonsa, Richardsa i Kuhna
sposób nowe systemy, z jedną właściwą dla nich struk­ na grupie fińskich studentów nauk społecznych i humanistycz­
nych. Sposób rozwiązywania zadań świadczył o braku zakłada­
turą. Taki sposób działania obecny jest w wielu dziedzi­
nego związku między posługiwaniem się operacjami formalnymi
nach nauki, gdy formułowane są i sprawdzane złożone a postformalnymi (tj. że struktury formalno-operacyjne są wa­
zależności między badanymi relacjami. Według sza­ runkiem koniecznym, ale niewystarczającym opanowania myśle­
cunków Commonsa i Richardsa, około 20% dorosłych nia postformalnego).
302 11. Wczesna dorosłość

przez logiczny relatywizm, dialektykę i postępujące Regulacje z poziomu autonomicznego kształtują


„zakotwiczenie w Self'. Takie cechy myślenia doro­ się, według Labouvie-Vief, na najwyższym etapie roz­
słych jak nasycenie osobistym doświadczeniem, woju. Podstawowym regulatorem jest struktura Self,
odejście od zasad formalnej logiki zdań na rzecz in­ która pełni funkcję metasystemu. Integruje ona trzy
tuicji, oceniane z perspektywy modelu piagetowskie- sfery: myślenia, emocji i działania. W konsekwencji,
go jako przejaw regresji w dziedzinie poznania, au­ aktywność jednostki, która poprzednio rządzona była,
torka uznaje za właściwe dla tzw. wiedzy „mitycznej” odpowiednio na poszczególnych poziomach, bodźca­
(mythos), rozwijającej się równolegle do wiedzy lo­ mi sensorycznymi, prawdami formalnymi i normami
gicznej (logos). Obydwa rodzaje wiedzy są równo­ społecznymi, obecnie jest wyrazem dążeń jednostki,
ważne i wzajemnie się uzupełniają. Pewien stopień wyznaczanych przez nią celów i wartości. Autonomia
subiektywizmu w rozumowaniu i oparcie się na in­ tego poziomu wyraża zdolność podmiotu do podjęcia
tuicji oraz odniesienie do społecznego kontekstu odpowiedzialności za własne działania i rozwój, przy
świadczą o odchodzeniu dorosłych od formalnego, jednoczesnym uwzględnieniu różnego rodzaju ograni­
sztywnego myślenia i wskazują na ich poznawczy czeń w ujawnianiu indywidualnych dążeń. Integrujący
rozwój - w kierunku pełniejszej autonomii. Jest ona charakter Selfpozwala jednostce na subiektywne prze­
osiągana wówczas, gdy procesowi rozumowania żywanie problemów, wobec których staje, a przez to
nadawany jest indywidualny sens, wynikający z in­ na ujmowanie zarówno ich poznawczych, jak i afek-
tegrującego działania Self. Opisując zmiany Self tywnych komponentów. Poza tym, względne unieza­
w biegu życia człowieka, autorka wyróżnia cztery leżnienie się jednostki od zewnętrznych norm i ogra­
rodzaje autoregulacji, które wyznaczają poziomy niczeń stwarza jej szansę ujawnienia pełni własnej
rozwojowe: presystemowy, intrasystemowy, inter- osobowości.
systemowy i autonomiczny, czyli zintegrowany. Dwa Podsumowując, w zakresie pojedynczych funkcji
pierwsze odpowiadają piagetowskim stadiom rozwo­ poznawczych i poszczególnych zdolności intelektual­
ju inteligencji, natomiast w dwóch pozostałych, nych oraz ich strukturalnej konfiguracji, nie zauważo­
przypadających na okres dorosłości, ujawnia się my­ no wyraźnych różnic między osobami w okresie
ślenie postformalne. wczesnej dorosłości i dorastania. Zasadnicze różnice
Regulacje z poziomu intersystemowego kształ­ wystąpiły natomiast w obszarze jakościowych cech
tują się na podstawie wcześniejszych regulacji intra- myślenia młodzieży i młodych dorosłych, ujawniają­
systemowych, dla których charakterystyczne jest cych się przy rozwiązywaniu codziennych, nieustruk-
myślenie formalno-operacyjne. Pozwala ono ujmo­ turowanych problemów. Młodzi dorośli znacznie
wać rzeczywistość i logikę jako odrębne, ale równo­ częściej niż młodzież stosują wówczas myślenie rela­
ważne systemy oraz integrować w obrębie nadrzęd­ tywistyczne, dialektyczne i zintegrowane, co umożli­
nego systemu teoretyczną wiedzę z ograniczeniami wia im głębszą analizę napotkanych problemów oraz
otaczającej rzeczywistości. Na tym poziomie rozwija kreatywne ich rozwiązywanie. Nieliczne jeszcze ba­
się tzw. dualistyczne rozumienie prawdy, zgodnie dania (np. Yukman 2005) nad rozwojem tych umiejęt­
z którym ten sam sąd, w zależności od kontekstu, ności od okresu dorastania do późnej dorosłości wska­
może być różnie oceniany. Zjawisko to określane jest zują, że wraz z wejściem w okres dorosłości następuje
przez autorkę jako przejście od logicznego absoluty­ przełom w stosowaniu myślenia postformalnego,
zmu do logicznego relatywizmu i wiąże się z umie­ przy czym największe osiągnięcia w rozwiązywaniu
jętnością dostrzegania różnorodnych, właściwych dla społecznych, pragmatycznych zadań ujawniają się
danej sytuacji rozwiązań, przy jednoczesnym za­ w okresie średniej dorosłości. Zaobserwowano też
chwianiu poczucia pewności odnośnie do posiadanej u dorosłych współwystępowanie i podobną linię roz­
wiedzy. Ponadto, zdolność do koordynowania róż­ wojową myślenia relatywistycznego i dialektycznego
nych podsystemów w obrębie struktury Self pozwala ze zdolnością do metarefieksji. Zdaniem niektórych
dorosłemu ujmować siebie w kontekście wielu związ­ badaczy, zależność ta oraz znaczenie metarefieksji
ków z innymi osobami. Umiejętność ta jest niezbędna w kompensowaniu braków w poszczególnych proce­
jednostce do rozwijania twórczych relacji społecz­ sach poznawczych w późnej dorosłości, pozwalają są­
nych, szczególnie ważnych w okresie wczesnej doro­ dzić, że refleksja nad przebiegiem procesu poznawania
słości, gdy podejmowane są nowe role społeczne, stanowi jeden z czynników wpływających na rozwój
wymagające od dorosłego ujawnienia własnej indy­ myśli postformainej i w ten sposób wyznacza wyższe
widualności, przy uwzględnieniu punktu widzenia poziomy rozwoju poznawczego. Nadal nierozstrzy­
i praw innych osób. gnięta pozostaje kwestia, czy struktury myślenia
11.6. Rozwój moralny 303

Siok rozszerzający 11.3. Poznawanie rzeczywistości w ramach formalnych i postformalnych struktur I


umysłowych (na podst.: Rybash, Hoyer, Roodin 1986; Gurba 1997) f
Kryteria porównania Myślenie formalne Myślenie postformalne

Obraz rzeczywistości (1) Rzeczywistość opisywana jako zbiór (1) Rzeczywistość opisywana jako całość
zamkniętych, statycznych systemów. zbudowana ze złożonych, dynamicznych
i wzajemnie powiązanych systemów.
(2) Rozpoznawanie przyczynowo-skutko­ (2) Odkrywanie interakcji zmiennych.
wego, linearnego związku między zmien­
nymi.
Stosunek do rzeczywistości (3) Nacisk wyłącznie na tzw. czystą logikę (3) Przenikanie się aspektu formalnego
w rozumowaniu. Prawa logiki klasycznej i treściowego.
traktowane jako wyłączne narzędzie po­ Nacisk na zdarzenia z otaczającej rzeczy­
znania. Oderwanie od pragmatyki życia wistości.
codziennego.
Dominacja rozumowania hipotetycznego
i abstrakcyjnego.
Charakter wiedzy (4) Wiedza ma charakter absolutny dzięki (4) Wiedza, ponieważ stanowi konstrukcję
temu, że może być logicznie wydeduko- umysłu, jest relatywna, zależna od kon­
wana. tekstu.
Rodzaj rozwiązywanych (5) Użyteczne głównie przy rozwiązywa­ (5) Dialektyczne i relatywistyczne opera­
problemów niu problemów dotyczących reprezentacji cje umysłowe, dzięki akceptacji „sprzecz­
świata fizycznego. Ograniczone zastoso­ ności”, pozwalają skutecznie rozwiązywać
wanie w rozwiązywaniu problemów spo­ konflikty społeczne.
łecznych.
(6) Zastosowanie przy rozwiązywaniu (6) Użyteczne przy rozwiązywaniu
problemów „zamkniętych i dobrze zdefi­ „otwartych, źle zdefiniowanych” proble­
niowanych”. mów.

postformalnego wyznaczają nowe, w sensie piage- ciństwie - do końca 6 roku życia. W następnych latach,
towskim, stadium rozwoju inteligencji, czy też są je­ nakazy i zakazy, zinterioryzowane przez identyfikację
dynie zestawem praktycznych, kontekstualnych kom­ z autorytetem (najczęściej ojcem), stoją na straży moral­
petencji, powiązanych ze specyficznymi obszarami ności i blokują ujawnianie się społecznie nieakceptowa­
rzeczywistości i stanowią raczej rozszerzenie struktur nych impulsów.
formalno-operacyjnych niż ich reorganizację (Trem- Twórcy drugiego z wymienionych modeli (np.
pała 1994; Marchand 2001; Kallio, Pirttila-Backman Bandura) twierdzą, że moralność postaw i zachowań
2003; Gurba 2005). człowieka jest konsekwencją uczenia się społeczne­
go, opartego na mechanizmach warunkowania oraz
modelowania. Zatem nowe doświadczenia i ich róż­
1.1.6. ROZWÓJ MORALNY. norodność mogą modyfikować postawy wobec norm
społecznych. Podejmowanie nowych ról społecznych,
Psychologiczne analizy dotyczące kwestii moralno­ specyficznych dla człowieka dorosłego, sprzyja kwe­
ści podejmowane są w ramach różnych perspektyw stionowaniu konwencjonalnych norm i tradycyjnych
teoretycznych. Można je uporządkować w obrębie postaw, na rzecz bardziej relatywistycznego punktu
trzech ogólnych modeli: psychodynamicznego, spo­ widzenia (Bandura 1986).
łecznego uczenia się i poznawczo-rozwojowego. Najbardziej popularną i od dłuższego czasu sys­
W ramach podejścia psychodynamicznego (Freud), tematycznie testowaną propozycją teoretyczną, opi­
które moralność wiąże z działaniem Superego, nie ma sującą i wyjaśniającą rozwój moralny, jest stadialna
miejsca na rozwój w tej dziedzinie w okresie dorosłości. teoria rozumowań moralnych Kohlberga (1969), re­
Superego, które w życiu człowieka pełni funkcje su­ prezentująca model poznawczo-rozwojowy. Stanowi
mienia, zostaje, zdaniem Freuda, uformowane w dzie­ ona rozszerzenie koncepcji Piageta, charakteryzują­
304 11. Wczesna dorosłość

cej rozwój moralny jako przebiegający od heterono- źródło takich społeczno-moralnych doświadczeń i po­
mii do autonomii moralnej osiąganej w okresie ado- twierdzają to badania empiryczne, wskazujące na
lescencji. Zdaniem Kohlberga, wraz z rozwojem wpływ nauczania na przebieg rozwoju moralnego
wyższych form logicznego rozumowania kształtują (Dawson 2002). Okazuje się bowiem, że myślenie
się odpowiadające im wyższe formy rozumowania moralne przekraczające poziom konwencjonalny
moralnego. Sposoby rozwiązywania dylematów mo­ ujawniają głównie osoby posiadające wyższe wy­
ralnych oraz określenie metywów uzasadniających kształcenie. Zwraca się też uwagę na związek wyż­
proponowane rozwiązanie reprezentująjeden z trzech szych form rozumowania moralnego z wiedzą o cha­
poziomów perspektywy społeczno-moralnej: rakterze mądrości. Świadczą o tym m.in. badania
osób w wieku od 20 do 87 lat (Pasupathi, Staudinger
1) poziom przedkonwencjonainy, na którym domi­
2001), które, rozwiązując dylematy moralne, odwoły­
nuje perspektywa egocentryczna, a zachowanie
wały się do bardziej ogólnych zasad, a równocześnie
oceniane jest na podstawie fizycznych konse­
ujawniały poziom wiedzy świadczący o mądrości.
kwencji unikania kary (1 stadium) lub osiągania
Związek ten był jednak modyfikowany działaniem ta­
korzyści (2 stadium);
kich cech osobowości jak: kreatywność, styl poznaw­
2) poziom konwencjonalny, obejmujący rozumo­
czy, cechy osobowości oraz zdolności intelektualne.
wania odwołujące się do społecznej konwencji;
Dostępne w literaturze badania nie pozwalają na jed­
zalecane są zachowania prowadzące do podtrzy­
noznaczne określenie związku między płcią a pozio­
mania wsparcia od bliskich osób (3 stadium) lub
mem rozumowań moralnych. W większości opraco­
zachowania porządku społecznego (4 stadium).
wań podkreśla się brak różnic związanych z płcią,
3) poziom postkonwencjonalny (autonomiczny), na
jednak kilka badań prowadzonych wśród młodych
którym występują sposoby rozwiązywania kwestii
dorosłych, wskazuje bądź to na wyższy poziom mo­
moralnych oparte na zasadach i normach sumienia
ralny kobiet, które częściej, w porównaniu z mężczy­
człowieka (5 stadium) oraz odwołujące się do uni­
znami, przyjmowały perspektywę uniwersalnych za­
wersalnych zasad sprawiedliwości, równości i sza­
sad moralnych (Thoma 1986; Czyżowska 2008), bądź
cunku dla życia człowieka (6 stadium).
na większe zaawansowanie w rozwoju moralnym
Jak wynika z badań Kohlberga i kontynuatorów mężczyzn (Walker 1991, 1995).
jego tradycji, rozumowania moralne dzieci reprezen­ W tym miejscu należy postawić pytanie, czy for­
tują poziom przedkonwencjonainy, a rozwój myślenia my rozumowania moralnego młodych dorosłych róż­
formalno-operacyjnego pozwala dorastającym roz­ nią się jakościowo od tych, które dominują w myśle­
wiązywać kwestie moralne przez odwołanie się do niu moralnym młodzieży. Odpowiedzi na to pytanie
społecznie obowiązujących zasad, które rozumiane są dostarczają badania podłużne, które pozwalają prze­
jako wynik umowy społecznej. W dalszej konsekwen­ śledzić dynamikę zmian w biegu życia człowieka.
cji może to prowadzić do skrajnie relatywistycznej Metaanalizy dwóch niezależnych badań na grupie
postawy wobec zasad moralnych (co zaobserwowano osób w wieku od 5 do 86 lat wskazują, że rozumowa­
wśród studentów; Kohlberg, Kramer 1969). Badania nie moralne dorosłych reprezentuje głównie czwarte
podłużne pozwalają traktować to zjawisko jako przej­ stadium w modelu Kohlberga, przy czym zastosowa­
ściową fazę w rozwoju, ku moralności postkonwen- nie odpowiednich analiz matematycznych17 pozwala
cjonalnej. W dzieciństwie i okresie dorastania stadia stwierdzić strukturalne różnice między trzecim
moralne są silnie skorelowane z wiekiem (Armon, i czwartym stadium (Dawson 2002). Dorośli, stając
Dawson 1997); związek ten słabnie w okresie wcze­ wobec dylematów moralnych, odwołują się do po­
snej i średniej dorosłości, chociaż rozwój rozumowań wszechnie akceptowanych zasad regulujących życie
moralnych nadal występuje (Golby. Kohlberg 1987). społeczne, będąc jednocześnie świadomymi ich
Zrozumienie rozwoju moralnego w dorosłości wyma­ umowności. Je’st to punkt wyjścia do dalszego roz­
ga zatem określenia czynników warunkujących jego woju w kierunku akceptacji relatywnych definicji
przebieg. Według Kohlberga (1969), są nimi przede właściwego zachowania i powoływania się na normy
wszystkim doświadczenia społeczne związane z ko­ własnego sumienia18.
niecznością rozwiązywania konfliktu moralnego. Ba­
dani, którzy w codziennej aktywności zawodowej
17 Wykorzystywany był model Rasha, pozwalający określić
stawali wobec takich probiemów, ujawniali rozumo­
hierarchię trudności wykonania zadania na określonym poziomie.
wania z wyższych stadiów rozwoju moralnego. For­ !S U niektórych młodyc.h dorosłych, którzy osiągnęli już
malna edukacja identyfikowana jest jako potencjalne konwencjonalne, czwarte stadium (Kohlberg, Kramer 1969)
11.7. Osobowość młodego dorosłego, czyli o dojrzałości psychicznej 305

Opisane w modelu Kohlberga prawidłowości roz­ 11.7.1. Zmiany w strukturze Ja


woju moralnego w dorosłości znajdują częściowe po­
W teoriach opisujących zmiany w strukturze osobo­
twierdzenie w podłużnych badaniach postaw młodzie­
wości jako rozgrywające się w ramach odrębnych sta­
ży i młodych dorosłych wobec tradycyjnych wartości
diów, wskazuje się na związek między określonymi
(Willits, Crider 1988). Młodzi dorośli ujawnili bowiem
zadaniami rozwojowymi, wydarzeniami życiowymi
znacznie mniej kategoryczny stosunek w porównaniu
i właściwościami ego. A zatem związane z nimi do­
z dorastającymi, w postawach wobec tradycyjnych
świadczenia i przypisywane im znaczenia wywierają
wartości. Jednakże postawy te nie były spójne w od­
wpływ na kształtowanie osobowości człowieka (Sel-
niesieniu do prezentowanych im dziedzin i zachowań.
man 1980). Straś-Romanowska (1999) podkreśla jed­
Okazało się bowiem, że z dużą elastycznością i permi-
nak, że, odwołując się wyłącznie do wyzwań, wobec
sywnością młodzi dorośli odnosili się do norm obo­
których staje człowiek dorosły, nie można wyjaśnić
wiązujących w świecie dorosłych, natomiast w sto­
mechanizmu zmian w jego osobowości. Stanowią one
sunku do zasad obowiązujących młodzież byli bardzo
wynik nieustannej rekonstrukcji treści osobistego do­
rygorystyczni. Jednocześnie zaobserwowano wyraźną
świadczenia, dokonywanej ze względu na podmiotowe
ciągłość w analizowanych postawach; reakcje dorasta­
i/lub transcendentne kryteria wartościowania i są
jących były znaczącymi predyktorami postaw mło­
przejawem procesu indywidualizacji oraz postępującej
dych dorosłych. Warto jednak zaznaczyć, że określony
autonomii jednostki. Na wzrastający wraz z rozwojem
na podstawie badań empirycznych obraz moralności
jednostki stopień autonomii zwraca uwagę Niemczyń-
młodego dorosłego w dużym stopniu zależy od zasto­
ski (1980), według którego początki autonomii odkryć
sowanej metody badania. Zwrócił na to uwagę Kurdek
można w projektach młodzieńczych. Wprawdzie są
(1989), badając rozumowanie moralne przy zastoso­
one związane z zadaniami społecznymi, ale mają in­
waniu dwóch rodzajów dylematów w odmienny spo­
dywidualny, jednostkowy charakter i wyznaczają pod­
sób ujmujących zasadę sprawiedliwości, mianowicie:
w kategoriach zakazu lub w kategoriach prospołecz­ miotowość jednostki. Proces ten kończy etap rozwoju
nych interakcji. Okazało się, że typ orientacji moralnej osobowości określany w koncepcji Niemczyńskiego
ujawniony przez młodych dorosłych w znacznym jako poziom organizacji działania. Jest to czas roz­
stopniu zależał od rodzaju problemu, przed którym woju, kiedy w jedną całość zostają połączone aktyw­
zostali oni postawieni. Orientacja sprawiedliwościowa ność podmiotu odnosząca się do teraźniejszości oraz
powiązana była głównie z pierwszym typem wymie­ aktywność podmiotu nastawiona na przyszłość i reali­
nionych dylematów, a afiliacyjna współwystępowała zująca wizję przyszłego życia. Na kolejnym etapie
z kwestiami opisującymi interakcje prospołeczne. rozwoju, określanym przez Niemczyńskiego jako do­
pełnienie osobowościowej organizacji działania, wi­
zje własnego życia zostają zintegrowane w kontekście
społeczno-historycznym. Znaczenie zdolności do inte­
11.7. OSOBOWOŚĆ
gracji przeszłości z przyszłością podkreśla Łukaszew­
MŁODEGO DOROSŁEGO, CZYLI ski (1984), dla którego jest to podstawowy warunek
O DOJRZAŁOŚCI PSYCHICZNEJ doświadczania odpowiedzialności za własne działania.
A zatem „odpowiedzialność za własne postępowanie”,
Badania osobowości prowadzone w ramach różnych
podstawowy wymóg dorosłości (wskazywany zarów­
perspektyw teoretycznych doprowadziły do wyod­
no przez młodzież, jak i dorosłych), nierozerwalnie
rębnienia dwóch stanowisk w kwestii zmian w oso­
wiąże się z posiadaniem zintegrowanej struktury oso­
bowości człowieka dorosłego: (1) wskazującego na
bowości. Proces urzeczywistniania wizji pełnego
rozwojowy (najczęściej stadialny) charakter zmian
kształtu własnego życia, zdaniem Niemczyńskiego,
w strukturze osobowości (np. Erikson 1968; Niem-
wymaga od młodego dorosłego rozpoznania sensu
czyński 1980; Levinson 1990); (2) dokumentującego
zdarzeń w świecie i ich znaczenia dla indywidualnego
stałość cech osobowości, mimo występowania róż­
rozwoju. Proces ten wyraża autonomię jednostki, któ­
nych cyklów życiowych (np. Costa, McCrae 2006).
ra z kolei stanowi niezbędny warunek odkrywania
sensu życia (Obuchowski 1977, 2000a).
zaobserwowano skrajny subiektywizm i relatywizm w myśleniu
o dylematach moralnych. Kwestionowanie społecznie obowiązu­
Sens życia a rozwój religijny. Sens życia może tkwić
jącego systemu wartości interpretowane jest jako przejściowe zja­
wisko, warunkujące osiągnięcie postkonwencjonalnego stadium w wartościach celów, do których dąży jednostka i ze
piątego, moralności umowy społecznej. względu na które podejmuje trud codziennej aktyw­
306 J 11. Wczesna dorosłość

ności, a także w wartościach transcendentnych. Młody sób niezależny) zagraża nasilenie indywidualizmu,
dorosły nie tylko tworzy koncepcję własnego życia (co zarozumiałość i narcyzm. W sytuacji negatywnych
charakteryzuje głównie dorastających), ale podejmuje doświadczeń życiowych, religijność stanowi dla nich
działania umożliwiające jej realizację w różnych dzie­ znacznie mniejsze oparcie niż w przypadku starszych
dzinach życia. Zdaniem Goulda (1978) i Levinsona dorosłych. Autorzy wiążą to z kształtującymi się do­
(1986), pierwsze kryzysy w dorosłości przeżywają lu­ piero strukturami myślenia postformalnego (np. ope­
dzie 30-letni i wiążą się one z niezadowoleniem z re­ racji relatywistycznych i dialektycznych) i, wskutek
alizacji dotychczasowych pragnień i zamierzeń oraz tego, niezdolnością do satysfakcjonującego uporania
z odkrywaniem w sobie nowych talentów. Doświad­ się z niepewnością i wieloznacznością sytuacji życio­
czane w ten sposób poczucie niespełnienia podważa wych oraz zrozumienia ich w kontekście przeżyć reli­
sensowność dotychczasowych wysiłków. Pomocnym gijnych. Badania wskazują jednak (Głaz 2006), że do­
narzędziem w tej sytuacji może okazać się rozwój re- świadczeniom obecności Boga towarzyszy u młodych
fleksyjności (kształtowanie się myślenia postformalne- osób poczucie sensu życia, a świadomość braku Boga
go), która pozwala ujmować dotychczasowe i przyszłe wiąże się z poczuciem braku sensu życia. Zaobserwo­
cele życiowe z wielu perspektyw oraz w ramach no­ wano jednocześnie, że wyższy poziom praktyk religij­
wych, szerszych systemów odniesień. Jednym z nich nych jest dodatnio skorelowany z lepszym zdrowiem
jest sfera transcendencji religijnej (Tillich 1994). We oraz dobrostanem emocjonalnym (emotional well-be-
wczesnej dorosłości, w sferze religijności, podobnie ing), aczkolwiek związek ten jest silniejszy w później­
jak w przypadku innych dziedzin rozwoju, zaznacza szych okresach dorosłości.
się duże zróżnicowanie międzyosobnicze. Ogólnie, Niektóre badania sugerują stabilność religijną
jest to czas stabilności religijnej i pogłębiania religij­ w okresie dorosłości, inne zaś ujawniają występowa­
ności, chociaż wielu młodych przeżywa oddalenie od nie korelacji dodatniej między religijnością a wie­
Kościoła. Zdaniem Fowlera (1981), który wyróżnił kiem osób dorosłych. Rozważana jest też przynależ­
6 stadiów w rozwoju religijności, osoby między 25 ność do określonej kohorty (rocznika), jako czynnik
a 40 rokiem życia reprezentują stadium „indywiduali- modyfikujący poziom religijności. Odkryto bowiem,
styczno-refleksyjne”19. Jest to głównie faza „odwoły­ że członkowie młodszych kohort rozwijają swą reli­
wania się do samego siebie”, a w rezultacie - doświad­ gijność przez cały okres dorosłości, podczas gdy
czania niepokoju związanego z kształtowaniem bądź w starszych kohortach zjawisko to pojawia się w śred­
odrzuceniem przekonań i odczuć religijnych. Prawdy niej dorosłości. Jednocześnie członkowie starszych
dotąd niekwestionowane, związane z zewnętrznymi kohort charakteryzują się we wczesnej dorosłości
autorytetami, stają się teraz przedmiotem krytycz­ wyższym poziomem religijności niż ich rówieśnicy
nych, szczegółowych analiz. W konsekwencji, część z późniejszych generacji (Seifert 2002).
osób, które wkroczyły na ten etap rozwoju, traktuje
wiarę jak tradycję związaną z kultywowaniem świąt,
11.7.2. Zmiana i ciągłość w obrębie
która odwołuje się do uniwersalnych idei, takich jak
np. miłość bliźniego. Ci młodzi dorośli, mimo że nie
cech osobowości
przekreślają ostatecznie swojej przynależności do Badania dotyczące rozwoju osobowości w kontekście
wspólnoty religijnej, to jednak nie odwołują się do teorii cech najczęściej ogniskują się wokół zagadnień
wiary i do Kościoła w sposób tak bezwarunkowy jak różnic indywidualnych oraz prawidłowości grupo­
wcześniej. Podkreślają osobisty charakter wiary. Jed­ wych (Vaiday i in. 2002). Zastosowanie różnych me­
nocześnie wiara osób ze stadium indywidualistyczno- tod testowych (np. Multidimensional Personality Qu-
refieksyjnego często ma charakter synkretyczny, łą­ estionaire - MPQ, Pięcioczynnikowy Kwestionariusz
cząc w sobie elementy pochodzące z różnych tradycji Osobowości - NEO-FII) w badaniach podłużnych po­
religijnych. Wiąże się to z akceptacją osób o innych zwala stwierdzić pewną stałość w obrębie różnic indy­
przekonaniach. Zdaniem Fowlera, osobom przeżywa­ widualnych, w okresie od dorastania do wczesnej do­
jącym wiarę bez odniesienia wspólnotowego (w spo­ rosłości. Z przeglądu badań wykorzystujących metodę
NEO-FII (McCrae, Costa 2005) wynika jednak, że
19 Zaznaczyć jednak należy, że, podobnie jak w przypadku w okresie od 18 do 30 roku życia obniża się poziom
rozwoju poznawczego czy moralnego, nie wszyscy młodzi doro­
Neurotyzmu, Ekstrawersji i Otwartości na doświad­
śli osiągają, to stadium i w dziedzinie rozwoju religijnego mogą
pozostać w fazie „Przynależności wspólnotowej”, która charakte­ czenie, a wzrasta poziom Ugodowości i Sumienności.
ryzuje się świadomą akceptacją doktryn, przekonań i działań Ocena średniego poziomu poszczególnych cech mie­
ustalonych przez grupę, jej tradycję i autorytety. rzonych w różnych okresach życia (absolutna stabil-
11.7. Osobowość młodego dorosłego, czyli o dojrzałości psychicznej 307

Blok rozszarzający 11.4, Cechy dojrzałej osobowości


Osiąganie autonomii jest, zdaniem Chlewińskiego (1991), Na podstawie koncepcji Ałlporta, autor wyróżnia trzy
procesem ciągłym, trwającym całe życie. W procesie wymiary dojrzałej osobowości: autonomię jednostki,
tym jednostka rozwija się w jedyny, niepowtarzalny spo­ wgląd we własne motywy, dojrzały stosunek do innych
sób i podejmuje odpowiedzialność za swoje życie. osób.

Wymiary dojrzałej osobowości w ujęciu Ałlporta (1961) i Chlewińskiego (1991)

Wymiary dojrzałej osobowości Wymiary dojrzałej osobowości


Charakterystyka
wg Ałlporta wg Chlewińskiego

Poszerzanie zasięgu Ja Autonomia jednostki Ujawnia się, gdy człowiek może reali­
Jednocząca filozofia życia zować własne, podmiotowe działania,
niezależnie od czynników je determi­
nujących. Jest wynikiem zaangażowa­
nia się w zdobywanie nowych do­
świadczeń. Aktywność podejmowana
jest ze względu na posiadane cele, któ­
re nadają sens życiu jednostki.

Obiektywizacja samego siebie Wgląd we własne motywy Poczucie emocjonalnego bezpieczeń­


Poczucie bezpieczeństwa stwa daje możliwość wglądu we wła­
sne motywy i, w konsekwencji, za­
pewnia jednostce zdolność akceptacji
zarówno słabości i porażek, jak i osią­
gnięć. Bogata wiedza o sobie zapew­
nia dokonywanie słusznych wyborów
i skuteczne działania.

Realizm Dojrzały stosunek do innych Adekwatny obraz siebie i innych po­


Serdeczne kontakty z ludźmi zwala ukształtować postawę odpowie­
dzialności w relacjach z ludźmi i sza­
cunek dla nich. Dzięki temu możliwy
jest osobisty, autentyczny kontakt
z drugą osobą, przy zachowaniu wza­
jemnej niezależności.

ność) skalami MPQ, wskazuje też na podwyższanie sonalna, stabilność emocjonalna oraz realizm w od­
się poziomu w zakresie Samokontroli, Osiągnięć niesieniu do siebie i świata (Allport 1961; Chlewiński
i Unikania krzywdy oraz towarzyszące temu obniża­ 1991; McCrae, Costa 2005). Wzrost funkcjonalnej doj­
nie się średniego poziomu takich cech jak: Reakcja na rzałości osobowości młodych dorosłych znajduje dwie
stres, Alienacja, Agresja, Przyswajanie (McGue, Ba­ interpretacje. Jedna, nawiązująca do poglądów Costy
con, Lykken 1993). Podobnie, Roberts i współpracow­ i McCrae (2006), traktuje osiąganie dojrzałości jako
nicy (Roberts, Caspi, Moffitt 2001) zanotowali, że wrodzony proces oparty na biologicznych mechani­
młodzi dorośli częściej planują, stają się bardziej roz­ zmach, modyfikowany pod wpływem presji środowi­
ważni, stanowczy i dobroczynni. Zmiany te wskazują ska wymuszającej kształtowanie cech zapewniających
na postępujący od okresu dorastania do wczesnej do­ opiekę nad potomstwem. Drugie wyjaśnienie, związa­
rosłości rozwój w kierunku osiągania funkcjonalnej ne ze specyfiką rozwoju człowieka, opiera się na twier­
dojrzałości20, którą wiąże się z takimi cechami osobo­ dzeniu, że źródłem rozwoju osobowości są głównie*
wymi jak: wysoka samokontrola, wrażliwość interper­ czynniki szeroko rozumianego środowiska (Roberts
2006). Zatem zmiany w osobowości kształtują się pod
wpływem podejmowania przez młodego człowieka
:o Funkcjonalna dojrzałość definiowana jest przez takie ja­
kości osobowe, które umożliwiają, wykonywanie społecznie waż­ nowych ról społecznych, które niejako wymuszają
nych ról, np. pracownika czy rodzica. pewne wzorce myślenia, odczuwania i zachowania.
308 1 11. Wczesna dorosłość
11. Wczesna dorosłość

W: ...
Podkreśla się znaczenie osobistego zaangażowania Pierwsze systematyczne wysiłki w kierunku bu­

taH
w pełnienie ról związanych z dorosłością, co potwier­ dowania własnej tożsamości podejmują dorastający,

■■LiU
dzają metaanalizy wyników licznych badań (Lodi- ale wyłaniająca się wówczas struktura podlega w ko­
-Smith, Roberts 2007), wskazujące na silny związek lejnych okresach dalszym modyfikacjom. Marcia,
między społecznym zaangażowaniem jednostki w pra­ opracowując operacjonalizację zaproponowanego
cę zawodową, rodzinę, instytucje religijne i wolonta­ przez Eriksona pojęcia, wyróżnił cztery statusy toż­
riat a wyższym poziomem cech osobowości mierzo­ samości: tożsamość dyfuzyjną, lustrzaną, moratoryj-
nych na skali: Zgodności, Sumienności oraz Stabilności ną oraz osiągniętą, które najczęściej testowane są
emocjonalnej. Można zatem sądzić, że, z jednej strony, w zakresie życia rodzinnego, zawodowego, politycz­
osoby charakteryzujące się wyższym poziomem tych nego i religijnego. W wymienionych obszarach, pro­
cech chętniej angażują się w wypełnianie konwencjo­ ces kształtowania tożsamości przebiega według róż­
nalnych ról społecznych, a, z drugiej strony, że podję­ nych wzorców (Marcia 1993; McAdams 1989).
cie nowych obowiązków wiąże się z oczekiwaniami Analiza wyników badań pozwala stwierdzić, że
wobec młodego człowieka - by był bardziej zgodny, w żadnym z tych obszarów większość młodych doro­
sumienny i stabilny emocjonalnie. Dłuższe działanie słych nie reprezentuje tożsamości osiągniętej, a wy­
zgodne z tymi oczekiwaniami może prowadzić do raźne zmiany w tym zakresie występują dopiero
zmian w obrębie cech osobowości (Lodi-Smith, Ro­ w okresie średniej dorosłości (Kroger 2000, 2007;
berts 2007). Fadjukoff 2007). Młodzi dorośli wraz z wiekiem, za­
Zauważono również związek między stopniem miast moratorium i statusu tożsamości dyfuzyjnej,
dojrzałości osobowości a zmiennością cech w okre­ dominujących w okresie dorastania, częściej ujaw­
sie od okresu dorastania do wczesnej dorosłości; bar­ niają status tożsamości lustrzanej (określanej także
dziej dojrzali dorastający ujawnili nieliczne zmiany jako „nadana”). Stanowi on, obok tożsamości osią­
w obrębie cech osobowości, gdy osiągali dorosłość gniętej, najbardziej stabilny21 w tym okresie wzorzec
(Roberts, Caspi, Moffitt 2001). Zależność tę wyjaśnia tożsamości. U dorosłych obserwuje się, występujący
się mniejszym naciskiem nowych sytuacji związa­ wraz z wiekiem, wzrost zaangażowania, przy jed­
nych z dorosłością na tych młodych ludzi, którzy już noczesnym dużym zróżnicowaniu indywidualnym
w okresie dorastania, dzięki dojrzalszej osobowości, (Marcia 2002). Z badań Fadjukoff (2007) wynika, że
byli przygotowani do radzenia sobie z nimi (Donnel- w grupie młodych dorosłych zdecydowanie więcej
lan, Conger, Burzette 2007). osób ujawnia moratorium w obszarach związanych
z aktywnością zawodową niż z innymi dziedzinami
życia. Na drugim miejscu lokuje się moratorium
11,7.3. Rozwój tożsamości w obrębie „stylu życia”. Zjawisko to, zdaniem autor­
Pojęcie tożsamości wprowadził do psychologii Erik- ki, potwierdza sugestię Arnetta (2004), że w fazie
son, odnosząc je do struktury Self, która rozwija się wyłaniania się dorosłości młodzi najbardziej angażu­
przez jakościowo odrębne stadia. Wyróżnia się tożsa­ ją się w znalezienie swojego miejsca w pracy zawo­
mość jednostkową (indywidualną), związaną z do­ dowej oraz w związki intymne.
świadczaniem własnej odrębności i niepowtarzalno­ Zaobserwowano również, że przy podejmowaniu
ści, oraz tożsamość społeczną określaną poprzez nowych ról społecznych (np. rodzica) najczęściej
przynależność do wybranej grupy społecznej. Różni­ kształtują się cykle rozwojowe statusów tożsamości:
com w charakterystykach tożsamości odpowiadają od tożsamości lustrzanej na początku wczesnej doro­
odrębne podejścia badawcze. W ujęciu psychospo­ słości, do tożsamości osiągniętej - pod koniec wcze­
łecznym, będącym kontynuacją myśli Eriksona, na­ snej dorosłości. Zatem, z powodu braku osobistych
cisk kładzie się zarówno na rolę społeczeństwa, jak doświadczeń związanych z daną rolą, jednostka przej­
rolę jednostkowych, intrapsychicznych i biologicz­ muje wzorce od osób znaczących, aby następnie przez
nych dynamizmów w rozwoju tożsamości (Berzon- osobistą eksplorację wypracować indywidualny sche­
sky 1993; Marcia 1993). Podejście społeczno-kul­ mat realizacji przyjętych obowiązków. Warto zazna­
turowe, zakotwiczone w myśli Meąda (1975), traktuje czyć, że młodzi mężczyźni wolniej niż kobiety kształ­
tożsamość jako rezultat działania różnych kon­
tekstów kulturowych. Z kolei ujęcie narracyjne
21 Stabilność i zmienność poszczególnych statusów związa­
(McAdams 1996) zwraca uwagę, że tożsamość kon­
na jest z dziedziną aktywności jednostki: najniższa stabilność
struowana jest i podtrzymywana przez wypowiadany została zaobserwowana w obszarze aktywności zawodowej,
tekst narracji. a największa dotyczyła kwestii życia religijnego.
11.8. Podsumowanie. Charakterystyka zmian rozwojowych w okresie wczesnej dorosiości 309

tują wysoki poziom zangaźowania i później ujawniają rozwoju, niskim neurotyzmem i wysokim poziomem
postępy w kierunku tożsamości osiągniętej22. generatywności (w rozumieniu Eriksona), co zapew­
Spośród czynników kontrolowanych w badaniach, nia im satysfakcjonujące wypełnianie zadań rozwo­
istotnym predyktorem wcześniejszego ukształtowa­ jowych przypisanych dorosłemu człowiekowi (Fadju­
nia się tożsamości osiągniętej (traktowanej przez koff 2007).
Marcię jako forma tożsamości o największym poten­
cjale rozwojowym) okazał się czas „wchodzenia
w dorosłość”, przy czym wczesne (na początku trze­
11.8. PODSUMOWANIE
ciej dekady życia) zakładanie rodziny skorelowane
CHARAKTERYSTYKA ZMIAN
było z tożsamością lustrzaną, a nieco późniejsze (pod
koniec trzeciej dekady życia) podejmowanie stałej, ROZWOJOWYCH W OKRESIE
pełnoetatowej pracy związane było z tożsamością WCZESNE£DOROSŁOŚCI
osiągniętą w tym obszarze. Ta druga zależność nie­
1) Wejście w okres wczesnej dorosłości (20/23-35/40)
wątpliwie wynika z wydłużającego się obecnie okre­
poprzedza, zdaniem wielu badaczy, faza wyła­
su edukacji. Natomiast znacznemu odsuwaniu
niania się dorosłości (emerging adulthood), przy­
obowiązków związanych z dorosłością lub niepowo­
padająca na okres 18-25 lat. W tym czasie mło­
dzeniom w ich wypełnianiu towarzyszy status tożsa­
dzi ludzie samodzielnie poszukują własnej drogi,
mości dyfuzyjnej. Zatem osoby, które nie potrafią
ale nie podejmują jeszcze ważnych, życiowych
znaleźć intymnego partnera w czasie, gdy czynią to
decyzji. Nie przyjmują zobowiązań w relacjach
ich rówieśnicy, mają mniejsze szanse na ukształtowa­
uczuciowych, a ich aktywność zawodowa ma
nie tożsamości osiągniętej w relacjach interpersonal­
charakter dorywczej pracy.
nych (Adams, Marshall 1996).
2) Dorosłość charakteryzowana jest w kategoriach
Z licznych badań wynika, że, ze względu na
dojrzałości biologicznej i psychicznej jednostki oraz
kształtowanie się dojrzałych statusów tożsamości,
niezależności społecznej i ekonomicznej. Zwraca
optymalnym czasem „wchodzenia w dorosłość” jest
czas przed osiągnięciem 30 roku życia (Arnett 2004; się uwagę na indywidualizację przebiegu rozwoju,
Fadjukoff 2007). Podkreślić należy, że tożsamość jako zjawisko charakterystyczne dla zmian wystę­
opisywana w tym paradygmacie jest strukturą dyna­ pujących w dorosłości.
miczną i pod wpływem różnych zdarzeń życiowych 3) Wczesna dorosłość jest czasem największych moż­
może przybierać formę jednego z czterech wymie­ liwości człowieka, zarówno fizycznych, jak psy­
nionych statusów. Przyjmuje się, że wzorzec progre­ chicznych. Biologiczną dojrzałość osiągają układy
sywnych zmian tożsamości osób dorosłych obejmuje wewnętrzne; obserwuje się maksymalną spraw­
następującą kolejność statusów: moratorium-tożsa- ność w zakresie funkcjonowania systemu zmy­
mość osiągnięta-moratorium-tożsamość osiągnięta słów. Na okres ten przypada też najwyższa zdol­
(Stephen, Fraser, Marcia 1992). ność rozrodcza zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Zaobserwowano też związek między stylem bu­ Szczyt rozwoju motorycznego przypada na okres
dowania tożsamości a poziomem rozumowania mo­ między 25 a 30 rokiem życia.
ralnego. W przypadku kobiet, styl informacyjny oka­ 4) Rozwija się zdolność rozumienia i kontrolowania
zał się najbardziej sprzyjający ukształtowaniu własnych emocji. Te umiejętności przyczyniają
postkonwencjonalnych przekonań moralnych. Nato­ się do większej stabilności i głębszych więzi
miast styl normatywny współwystępował (zarówno w intymnych relacjach młodych dorosłych.
u kobiet, jak u mężczyzn) z konwencjonalnym pozio­ 5) W okresie wczesnej dorosłości podejmowane są
mem rozumowania (Czyżowska 2008). Na koniec nowe role społeczne, związane z aktywnością
warto podkreślić, że stopień ukształtowania tożsa­ zawodową i życiem rodzinnym. Obserwuje się
mości osiągniętej wpływa na psychologiczny dobro- uwarunkowane płciowo zróżnicowanie w sposo­
stan osób w okresie średniej dorosłości. Osoby takie bie angażowania się w ich wypełnianie. Męż­
wcześnie charakteryzują się wysokim poziomem czyźni realizują się główcie w aktywności za­
refleksyjności, wysoką osobistą kontrolą własnego wodowej, kobiety najczęściej stają wobec ko­
nieczności pogodzenia obowiązków rodzinnych
z zawodowymi.
22 Jednakże w przypadku wybranych dziedzin, takich jak
np. polityka, mężczyźni wcześniej, w porównaniu z kobietami, 6) Młodzi dorośli mogą osiągać wysoką sprawność
reprezentują wyższe statusy tożsamości. umysłową. Na porównywalnym poziomie kształ-
310 11. Wczesna dorosłość

tują się dwa rodzaje inteligencji: płynna i skry­ struktury inteligencji, które rozwijają się na pod­
stalizowana. Istotne zmiany opisują badacze stawie struktur formalno-operacyjnych i zapew­
w zakresie strukturalnych cech myślenia mło­ niają adaptację do wymagań, w obliczu których
dych dorosłych. Wyróżnia się tzw. postformalne staje młody dorosły.

Tabela 11.1. Charakterystyka zmian rozwojowych w okresie wczesnej dorosłości

Dziedzina I faza wczesnej dorosłości II faza wczesnej dorosłości


rozwoju (18-25 lat) (25-35 lat)
Rozwój Występuje duże zróżnicowanie indywidualne. Trwa Nadal obserwuje się duże zróżnicowanie indywidu­
fizyczny rozwój kondycji fizycznej i rozwija się sprawność alne.
funkcjonowania zmysłów. Nadal może występować Osiągany jest najwyższy poziom sprawności fizycz­
przyrost wysokości i wagi ciała. nej (maksymalne napięcie i siła mięśni). Po 30 roku
życia następuje systematyczna utrata masy mięśnio­
wej. Ujawnia się maksymalna sprawność w zakresie
funkcjonowania zmysłów. Występuje najwyższa
zdolność rozrodcza.
Rozwój Nawiązywane są stabilne relacje intymne. Nastę­ Dalej postępuje rozwój intymności. Współmałżonek
emocjonalny puje rozluźnienie relacji emocjonalnych z rodzica­ staje się podstawowym źródłem wsparcia emocjo­
mi. nalnego, a nowych przeżyć emocjonalnych dostar­
Obserwowane jest duże nasilenie negatywnych czają własne dzieci. Wzrasta zdolność kontrolowania
emocji, wynikające ze spiętrzenia się sytuacji stre­ emocji i autonomia emocjonalna.
sowych.

Rozwój Podtrzymywane są i rozwijane związki przyjaciel­ Podejmowane są nowe role społeczne związane z za­
społeczny skie. Kształtują się partnerskie relacje z rodzicami. kładaniem własnej rodziny oraz pełnowymiarową
Stabilizują się związki intymne. pracą zawodową. Podejmowane są próby koordynacji
wymagań wynikających z pełnienia tych ról. Kryzysy
małżeńskie występują w czasie pierwszych pięciu lat
oraz w okresie między 15 a 25 rokiem małżeństwa
i często kończą się rozwodem.
Rozwój Występuje stabilizacja zdolności intelektualnych W zetknięciu z codziennymi problemami młodzi do­
poznawczy oraz ich strukturalnej konfiguracji. Kształtuje się rośli mogą rozwijać nowe operacje umysłowe: rela­
i doskonali myślenie formalno-operacyjne. Jest to tywistyczne i dialektyczne. Przebieg procesów po­
optymalny czas dla aktywności poznawczej jed­ znawczych zależy od kontekstu treściowego,
nostki. Inteligencja płynna i skrystalizowana są na a poznanie zostaje zintegrowane z przeżywanymi
tym samym poziomie. emocjami i zachowaniem. Oprócz stosowanej do­
tychczas strategii „rozwiązywania problemów”, uży­
wana jest również strategia „odkrywania proble­
mów”.
Rozwój Dominuje poziom konwencjonalny, przejściowo Możliwy jest (i u część młodych obserwowany) roz­
moralny obecna jest też faza skrajnego relatywizmu. wój w kierunku postkonwencjonalnego poziomu mo­
ralności. Rozumowanie z tego poziomu współwystę-
puje z wiedzą o charakterze mądrości. Słabnie
związek poziomu rozumowania z wiekiem.
Rozwój Zachodzi indywidualizacja rozwoju. Następują zmiany w kierunku kształtowania dojrza­
osobowości Występują zmiany w zakresie statusów tożsamości; łej osobowości. W różnych dziedzinach ujawniany
dominuje status tożsamości lustrzanej i tożsamo­ jest status tożsamości osiągniętej. Wzrost w zakre­
ści osiągniętej. sie zaangażowania, przy jednoczesnym dużym
zróżnicowaniu indywidualnym.
Formy Często nadal kontynuowana jest nauka, nieraz łączo­ Dominuje aktywność zawodowa oraz wypełnianie
aktywności na z pracą dorywczą. Część młodych osób rozpoczy­ obowiązków rodzinnych. Aktywność zawodowa, któ­
na aktywność zawodową. Jednocześnie uczestniczą ra wkracza w fazę „stabilizacji”, często łączona jest
w różnorakich rozrywkach, w trakcie których przeja­ z uzupełnianiem lub poszerzaniem edukacji.
wiają wiele tzw. zachowań ryzykownych.
11.8. Podsumowanie. Charakterystyka zmian rozwojowych w okresie wczesnej dorosłości 311

7) W sprzyjających warunkach, np. w sytuacji osią­ dziców i ich dzieci oraz, w niektórych społeczeń­
gania wysokich poziomów wiedzy związanej stwach, z innych krewnych żyjących pod jednym
z mądrością czy zdobywania bogatego doświad­ dachem. Każda rodzina ma swój indywidualny,
czenia w rozwiązywaniu dylematów społecznych, specyficzny styl życia.
osiągane jest czwarte, według koncepcji Kohl- wczesna dorosłość - przyjmuje się, że przypada na
berga, stadium poziomu konwencjonalnego w ro­ czas między 20/22 a 35/40 rokiem życia człowie­
zumowaniu moralnym. ka. Dolna granica wiązana jest z przypisaniem
8) Okres wczesnej dorosłości jest czasem osiągania jednostce określonych przywilejów i praw oraz
dojrzałości psychicznej. Przejawia się ona w au­ obowiązków obywatelskich, a górna oznacza czas
tonomii jednostki, czyli zdolności do podejmo­ osiągnięcia stabilizacji w życiu rodzinnym i za­
wania podmiotowego działania, w przyjaznych wodowym, a także pojawiania się pierwszych sy­
relacjach z innymi ludźmi oraz we wglądzie we gnałów biologicznego starzenia się organizmu.
własne motywy. Rozwojowi osobowości towa­ W tej fazie życia człowiek staje wobec takich za­
rzyszy kształtowanie stylu tożsamości lustrzanej dań rozwojowych jak: założenie rodziny, spło­
i osiągniętej, które sprzyjają wypełnianiu ról spo­ dzenie i wychowanie dzieci, podjęcie aktywności
łecznych charakterystycznych dla wczesnej doro­ zawodowej oraz wypełnianie obowiązków oby­
słości oraz osiąganiu dobrostanu psychicznego watelskich.
w okresie średniej dorosłości.

ZADAN1A KONTROLNE
SŁOWA KLUCZOWE —-ir.- — itw.tCTamrrti.iwgw

1) Określ, jakie zmiany fizyczne zachodzą w okresie


aktywność zawodowa - zespół aktywności podejmo­
wczesnej dorosłości.
wanych dla celów zarobkowych. Zwykle dąży się
2) Wymień argumenty przemawiające za wyróżnie­
do tego, aby wiązała się z wyuczonymi umiejętno­
niem w okresie wczesnej dorosłości fazy „wyła­
ściami lub posiadanymi zdolnościami. Z aktywno­
nianie się dorosłości”.
ścią zawodową wiąże się kariera zawodowa, czyli
sekwencja stanowisk lub zawodów, jakie kolejno 3) Zastanów się nad znaczeniem relacji intymnych
wykonuje człowiek w toku swego życia. w rozwoju młodych dorosłych.
małżeństwo - w polskim prawie definiowane jest ja­ 4) Wyjaśnij, czy opóźnienie w podejmowaniu ro­
ko trwały i legalny związek mężczyzny i kobiety, dzinnych i zawodowych ról społecznych ma
powstały z ich woli jako równoprawnych stron wpływ na rozwój młodego dorosłego.
w celu wspólnego pożycia, realizacji dobra mał­ 5) Określ, na czym polega adaptacyjny charakter
żonków, dobra założonej rodziny i celów społecz­ myślenia postformalnego.
nych. 6) Wyjaśnij, jakie relacje zachodzą między rozwo­
myślenie postformalne - myślenie kształtujące się jem poznawczym, moralnym a religijnym mło­
po osiągnięciu przez jednostkę zdolności do sto­ dych dorosłych.
sowania operacji formalnych. Najogólniej można 7) Wymień cechy dojrzałej osobowości.
je scharakteryzować jako praktyczne, czyli zwią­
zane z kontekstami treściowymi, relatywistyczne,
oraz dialektyczne, pozwalające syntetyzować LITERATURA ZALECANA .......
sprzeczności i ujmować dynamikę zjawisk,
i uwzględniające złożoność systemów oraz ich Gałdowa A. (1995). Powszechność i wyjątek. Kra­
zależności. ków: Wydawnictwo Księgarni Akademickiej.
rodzina - w szerokim ujęciu, oznacza grupę osób Pietrasiński Z. (1990). ź?ozwó/ człowieka dorosłego.
spokrewnionych ze sobą lub wywodzących się od Warszawa: Wiedza Powszechna.
wspólnego przodka. W bardziej ścisłym znacze­ Tyszkowa M. (red.) (1988). Rozwój psychiczny czło­
niu, jest to grupa społeczna składająca się z ro- wieka w ciągu życia. Warszawa: PWN.
1

ŚREDNIA DOROSŁOŚĆ

Marian Olejnik

Przyjmujemy, że wiek średni obejmuje okres od 35/40 12.1,1, Funkcje czuciowe


do 60/65 roku życia. Jest to stosunkowo długi i szcze­
Wzrok. W wieku średnim wzrok pogarsza się. Nie­
gólny okres w życiu człowieka - oznacza wejście
korzystne zmiany, począwszy od 40 roku życia, ule­
w drugą połowę życia. Fakt ten w naturalny sposób
gają wyraźnemu przyspieszeniu. W szczególności:
sprzyja ocenom i podsumowaniom oraz skłania do re­
obniża się ostrość widzenia; pogorszeniu ulegają
fleksji nad biegiem własnego życia. Może być ona źró­
zdolności akomodacyjne gałki ocznej; zmniejsza się
dłem zadowolenia i poczucia satysfakcji, albo przeciw­
tolerancja na słabe oświetlenie; pojawia się daleko-
nie - niezadowolenia i poczucia porażki. Wiek średni
wzroczność, co sprawia, że często spostrzeganie od­
jest w dalszym ciągu najsłabiej poznanym okresem
ległych obiektów jest lepsze niż w okresie wczesnej
w życiu człowieka. Ten stan rzeczy sprawia, że funk­
dorosłości; gorsza jest w tym wieku ocena głębi.
cjonuje wiele nie do końca sprawdzonych przekonań,
Wiele niekorzystnych zmian dotyczących widzenia
a nawet mitów dotyczących wieku średniego, związa­
ma w istotnym stopniu związek z typowym dla tego
nych np. z kryzysem środka życia, syndromem pu­
okresu życia wzrostem ciśnienia śródgałkowego (Bo-
stego gniazda, depresją okresu przekwitania, rzeko­
erner 2002), co w konsekwencji może prowadzić do
mym regresem funkcji intelektualnych i pamięciowych.
zaburzeń o charakterze patologicznym, takich jak np.
Istnieje więc potrzeba lepszego poznania tej fazy życia.
jaskra (łac. glciucoma).
Z dotychczasowych badań nad rozwojem człowieka
w wieku średnim wynika, że o jego kierunku i naturze
Słuch. W tym okresie następuje również powolne,
decydują przede wszystkim czynniki „nienormatywne”
ale systematyczne obniżanie się wydolności aparatu
- te indywidualne oraz społeczne. Sprawiają one, że
słuchowego. Zaznacza się wyraźny spadek zdolności
rozwój w tym okresie ma charakter w większej mierze
słyszenia dźwięków o wysokiej częstotliwości, choć
potencjalny niż normatywny oraz że jest bardzo pla­
zmiany nie mają większego znaczenia adaptacyjne­
styczny. Poznanie mechanizmów wpływu tych czynni­
go. Trudno rozstrzygnąć, w jakim stopniu są one wy­
ków na rozwój ma zatem istotne znaczenie dla pełnego
razem naturalnego przebiegu procesu starzenia się
wykorzystania możliwości rozwojowych tego okresu.
układu słuchu (np. postępującej degeneracji komóre.k
włosowych w narządzie Corti’ego), a w jakim - kon­
12,1. ROZWÓJ FIZYCZNY sekwencją wpływu środowiska i ^warunków życia
współczesnych, zindustrializowanych społeczeństw,
Cechą charakterystyczną zmian fizycznych, jakie do­ w których tak powszechne jest duże natężenie hała­
konują się w wieku średnim, jest ich początkowo nie­ su. Niektóre badania międzykulturowe wskazują na
zauważalny, a później - coraz bardziej wyraźny wolniejsze tempo spadku wydolności układu słuchu
przebieg. w społeczeństwach pierwotnych (Timiras 1972).
12.1. Rozwój fizyczny 313

Zapach i smak. Przyjmuje się, że wrażliwość sma­ wrotny, to znaczy starsze maszynistki przepisywały
kowa zaczyna się obniżać około 50 roku życia, co tekst, dzieląc go na większe całości. Okazuje się za­
wiąże się z systematycznym zmniejszaniem się licz­ tem, że starsze maszynistki kompensują spadek szyb­
by kubków smakowych i spadkiem ich wydolności kości percepcyjno-motorycznej, stosując inną strategię
funkcjonalnej. Nie obserwuje się istotnych zmian pisania na maszynie, która polega na „wybieganiu da­
rozwojowych w zakresie zmysłu węchu (zob. Czer­ lej naprzód” w odczytywaniu przepisywanego tekstu.
niawska, Czerniawska-Far 2007). Należy podkreślić, Badanie to potwierdza często obserwowany fakt, że
że negatywne zmiany w dziedzinie funkcji czucio­ pracownicy w wieku średnim, w porównaniu z młod­
wych nie obniżają zdolności adaptacyjnych organi­ szymi, bardzo często wykazują wyższy poziom kom­
zmu. W wieku średnim zmiany regresywne są jesz­ petencji i sprawności w odniesieniu do złożonych
cze niewielkie i nie mają istotnych, praktycznych sprawności psychomotorycznych, mimo niewątpli­
konsekwencji. Poza tym większość deficytów można wych braków w zakresie elementarnych funkcji psy­
z powodzeniem wyrównywać, stosując proste i sku­ chomotorycznych. Ludzie w wieku średnim kompen­
teczne środki, takie jak okulary korekcyjne, aparaty sują te deficyty z nawiązką, odwołując się do
słuchowe, dodawanie większej ilości przypraw do większego doświadczenia oraz stosując efektywniej­
potraw w celu poprawienia ich walorów smakowych sze strategie działania.
i zapachowych.

12.1.3. Ogólny stan zdrowia


12.1.2. Funkcje psychomotoryczne Stan zdrowia osób w wieku średnim jest na ogół do­
Większość badań wskazuje, że siła mięśni oraz koor­ bry, aczkolwiek należy pamiętać o bardzo dużym
dynacja ruchowa obniżają się w trzeciej dekadzie ży­ zróżnicowaniu indywidualnym, u podstaw którego
cia o 10%, a spadek ten pogłębia się jeszcze w latach leżą czynniki demograficzne, środowiskowe czy
następnych (Papalia, Olds 1995). Jednak te zmiany, kulturowe. Badania polskie dostarczają niejedno­
chociaż istotne w sensie statystycznym, nie mają po­ znacznych wskaźników zdrowotności ludzi w wieku
ważniejszych konsekwencji dla psychomotorycznego średnim. Faktem jest, że umieralność mieszkańców
funkcjonowania człowieka. Wiele osób, wbrew typo­ Polski w ostatniej dekadzie wykazuje tendencję
wym i powszechnym wzorom biernego, statycznego spadkową w większości grup wiekowych. Warto
spędzania wolnego czasu, dba o odpowiedni poziom jednak zwrócić uwagę, że śmiertelność mężczyzn
własnej aktywności fizycznej i dzięki temu utrzymu­ w grupie wiekowej 45-54 lata po roku 2003 wzrosła
je w wieku średnim kondycję fizyczną przeciętnego - jest obecnie wyższa niż w roku 2000 i wciąż
20- czy 30-latka. Obecnie jesteśmy świadkami wzro­ znacznie wyższa (o prawie 1/4) niż w roku 1970.
stu świadomości znaczenia kultury fizycznej dla pra­ Zwraca uwagę również fakt, że we wszystkich gru­
widłowego funkcjonowania człowieka w świecie pach wiekowych umieralność w Polsce jest wyższa
współczesnym, a zarazem konieczności przewarto­ niż w krajach UE, zarówno w przypadku mężczyzn,
ściowania poglądów na temat granic wydolności fi­ jak i kobiet. Jednak największa różnica występuje
zycznej w różnym wieku. wśród mężczyzn w wieku średnim, w którym umie­
Wiele badań nad rozwojem psychomotorycznym ralność w Polsce jest o około 2/3 wyższa niż w UE
człowieka dorosłego wskazuje na możliwość kompen­ (Wojtyniak, Goryński 2008).
sacji deficytów w zakresie elementarnych sprawności Mimo przeciętnie zadowalającego stanu zdrowia,
psychomotorycznych. Przykładem mogą być znane - obserwuje się jednak niekorzystne zmiany fizyczne,
badania Salthouse’a (1984), w których uczestniczyły niewątpliwie obniżające zdolności adaptacyjne orga­
74 maszynistki reprezentujące przedział wieku od 19 nizmu w wieku średnim. Należą do nich przede
do 72 lat. Okazało się, że wiek nie pozostawał w żad­ wszystkim: spadek ilości pompowanej przez serce
nym związku z poziomem kompetencji w pisaniu na krwi, obniżona sprawność nerek, zmniejszone wy­
maszynie. W pomiarze szybkości percepcyjno-moto- dzielanie hormonów oraz enzymów trawiących, słab­
rycznej (polegającym na. ocenie szybkości uderzania sza przepona, w przypadku - mężczyzn przerost pro­
pojedynczych klawiszy) młodsze maszynistki wypa­ staty, spadek aktywności seksualnej. Te i inne zmiany
dły lepiej niż starsze maszynistki. Natomiast w po­ sprawiają, że w średnim wieku wzrasta prawdopodo­
miarze liczby słów przepisywanych w pojedynczym bieństwo zachorowań. Typowe dla tego wieku są cho­
akcie odczytywania fragmentu przepisywanego tekstu roby układu krążenia, oddechowego, trawienia, choro­
{eye-hand spari), związek z wiekiem był dokładnie od­ by psychiczne, artretyzm i reumatyzm, zaburzenia
314 12. Średnia dorosłość

słuchu i wzroku itd. Na pierwszy plan wysuwa się Mimo braku wskaźników zmian fizjologiczno-
choroba nadciśnieniowa, schorzenie bardzo po­ -biologicznych odpowiadających okresowi klimakte­
wszechne w wysoko rozwiniętych społeczeństwach rium u kobiet, u mężczyzn stwierdza się pewne
współczesnego świata i szczególnie niebezpieczne, symptomy odpowiadające okresowi klimakterium
ponieważ łączy się z ryzykiem zawału serca, który u kobiet. Mężczyźni w drugiej połowie wieku śred­
jest główną przyczyną śmierci w wieku średnim. niego wykazują zmniejszoną aktywność seksualną,
W roku 2006 w Polsce choroby układu krążenia były wzrasta również w tym czasie prawdopodobieństwo
odpowiedzialne za 45,6% wszystkich zgonów (Woj- pojawienia się impotencji. Mężczyźni częściej uskar­
tyniak, Goryński 2008). żają się na depresję, uczucie zmęczenia, różne dole­
gliwości fizyczne. Wydaje się jednak, że - podobnie
Zdrowie a płeć. Stosowane w badaniach demogra­ jak w przypadku kobiet - wszystkie te objawy są ra­
ficznych wskaźniki zdrowia wykazują istotny zwią­ czej konsekwencją presji czynników kulturowych
zek z płcią. U podstaw tego związku leżą zarówno i społecznych, sprawiających, że zbliżająca się sta­
czynniki biologiczne, jak i społeczne. Niewątpliwie rość, z wszelkimi jej oznakami, jest postrzegana jako
zjawiska związane z biologią organizmu kobiety - zagrożenie i źródło dolegliwego stresu.
cyklem menstruacyjnym, ciążą, przekwitaniem -
wpływają na owe wskaźniki. Wskaźniki te zależą
również od czynników związanych ze społeczną
12.2. ROZWÓJ POZNAWCZY
koncepcją płci, trybem życia, wzorcami kulturowy­
mi i środowiskowymi. Na przykład, badania pokazu­ Obecnie coraz powszechniej akceptowany jest po­
ją, że kobiety łatwiej i szybciej dostrzegają u siebie gląd, że wiek średni jest okresem nie tylko stabiliza­
symptomy choroby, przez co częściej korzystają cji wcześniej osiągniętych możliwości poznawczych,
z usług służby zdrowia (Nathanson, Lorenz 1982). ale wręcz ich rozwoju. Pogląd ten uzasadnia dorobek
Cykl menstruacyjny i ciąża sprawiają, że kobieta jest dominujących współcześnie podejść teoretyczno-ba-
bardziej świadoma własnego ciała, jego funkcji i wa­ dawczych: psychometrycznego, piagetowskiego, in­
runków jego sprawnego działania. Obowiązujące formatycznego oraz „ekspertywnego”, w ramach
i podtrzymywane w społeczeństwie kobiece wzorce których podejmuje się problem rozwoju poznania
postaw wobec zdrowia wzmacniają jeszcze to po­ (Baltes 1998; Hoyer, Rybash, Roodin 1999; Berg,
dejście. Zauważono jednak, że status zawodowy kobie­ Sternberg 2003).
ty ma wpływ na jej postawy wobec zdrowia - ko­
biety pracujące są mniej zaabsorbowane problemami
własnego zdrowia, w związku z czym rzadziej ko­ 12.2.1. Inteligencja psychom etryczna
rzystają z pomocy lekarza niż ich niepracujące kole­ Istnieje wiele empirycznych świadectw wskazują­
żanki (Nathanson, Lorenz 1982). cych, że inteligencja płynna ulega regresji w wieku
dojrzałym. Na ich podstawie, Horn i Donaldson
Przekwitanie. Około 50 roku życia każda kobieta (1976, 1977) formułują tezę o ogólnej deterioracji
wchodzi w okres przekwitania. Proces ten jest zwią­ sfery intelektualnej w tym okresie. Zdaniem Baltesa
zany z zatrzymaniem funkcji prokreacyjnych organi­ i Schaie’go (1976, 1977), sprawa jest jednak skompli­
zmu kobiety. Okres od mniej więcej 2 do 5 lat po­ kowana i nawet uznając tę tezę za wiarygodną, trud­
przedzający przekwitanie (menopauzę), w którym no stwierdzić, jaki jest rozmiar tej deterioracji, jakie
organizm kobiety podlega rozmaitym zmianom fizjo- ma ona konsekwencje praktyczne oraz w jakiej mie­
logiczno-biologicznym, określa się mianem klimakte- rze te domniemane ubytki mogą być kompensowane.
rium. Do typowych objawów klimakterium należą np. Schaie i Baltes zawsze podkreślali, że nie ma żad­
niespodziewane fale gorąca przebiegające ciało, dys­ nych podstaw, aby przeceniać rolę inteligencji płyn­
funkcje układu moczowego, zmniejszone wydzielanie nej, szczególnie w wieku dojrzałym i senioralnym.
śluzu w pochwie utrudniające współżycie płciowe. Na Inteligencja jest kompleksem różnych jakościowo
skutek zmniejszonej produkcji żeńskiego hormonu zdolności, z których raczej te zawarte w inteligencji
płciowego - estrogenu - wzrasta prawdopodobieństwo skrystalizowanej przejmują główne funkcje adapta­
pojawienia się osteoporozy, choroby układu kostnego, cyjne w wieku średnim i późnej dorosłości.
która sprawia, że kości stają się cieńsze i słabsze Najbardziej dobitnym potwierdzeniem słuszności
oraz są bardziej narażone na złamania czy innego ro­ tych wątpliwości był program badań sekwencyjnych
dzaju uszkodzenia. SLS (Secittle Longitudial Siudy'} zainicjowany i reali­
12.2. Rozwój poznawczy J 315

zowany przez Warnera Schaie’go przez z górą 20 lat, stycznych dla danego okresu zadań rozwojowych
w których do pomiaru zmian inteligencji zastosowano (Havighurst 1972, 1973; Levinson 1978; Sternberg
Test Podstawowych Zdolności Umysłowych Thursto- 1983; Brubaker 1986).
ne’a (Primary Mental Abilities Test - PMA; Thursto- W ujęciu Sternberga, środowisko stanowiące kon­
ne, Thurstone 1949). Rezultaty badań Schaie’go wska­ tekst dla inteligencji jest specyficzne nie tylko dla okre­
zują, że, aczkolwiek zmiany regresywne występują ślonych społeczności czy kultur, ale również dla róż­
już w grupach badanych przed 60 rokiem życia, to ich nych generacji czy też grup wiekowych w ich obrębie^
wielkość, choć istotna statystycznie, ma jednak zna­ Sytuacje i problemy, które rozwiązuje człowiek sta­
czenie praktycznie dopiero w przypadku grup osób, ry, w sposób zasadniczy różnią się od tych, które
które przekroczyły 74 rok życia (Schaie 1983, 2005). rozwiązuje człowiek w wieku średnim. Te z kolei są
Wkładem Schaie’go w dziedzinę badań nad roz­ inne niż w okresie dorastania. Ponieważ zmienia się
wojem inteligencji było stwierdzenie niedocenianego charakter zadań, szczególnie tych najważniejszych
dotychczas wpływu czynnika generacyjnego na wiel­ dla biegu życia człowieka, to zmieniać się wraz
kość obserwowanych zmian. Okazało się, że generacje z wiekiem powinna również natura jego inteligencji
urodzone przed I wojną światową wyraźnie ustępują (Berg, Sternberg 1985).
generacjom urodzonym później pod względem wyko­ Pewną próbą wyjaśnienia tej kwestii były bada­
nania wszystkich podtestów testu PMA, za wyjątkiem nia nad tzw. osobistymi teoriami inteligencji (Stern­
podtestu „Płynności słownej” (w tym przypadku trend berg 1985; Berg, Sternberg 1992). W pierwszej części
generacyjny był odwrotny). Schaie podkreśla, że badania grupę osób w przedziale wieku od 20 do 83
wszelkie różnice związane z wiekiem stwierdzane lat poproszono o sporządzenie listy zachowań cha­
w badaniach poprzecznych są efektem przede wszyst­ rakteryzujących wybitnie inteligentną oraz nieinteli­
kim wpływu czynnika generacyjnego, który w bada­ gentną jednostkę w wieku 30, 50 i 70 lat. W drugiej
niach poprzecznych pozostaje poza kontrolą. części badania, listę wybranych zachowań jednostki
Szukając źródeł i przyczyn interindywidualnego wybitnie inteligentnej przedstawiono trzem nowym
zróżnicowania zmian intraindywidualnych, Schaie grupom osób badanych; „młodym”, „w średnim wie­
dokonał analizy porównawczej wyników w teście ku” i „starym”, z prośbą o określenie, na ile prawdo­
PMA i informacji o charakterze kwestionariuszo­ podobne jest pojawienie się tych zachowań w przy­
wym, dotyczących charakterystyk środowiskowych, padku jednostki przeciętnie i wybitnie inteligentnej
demograficznych i zdrowotnych badanych osób. Ana­ w wieku 30, 50 i 70 lat. Następnie oceny dla tych
lizy te wykazały, że za owo zróżnicowanie mogą być trzech poziomów wieku zostały poddane analizie
odpowiedzialne różne czynniki. Po pierwsze, mogą czynnikowej. Dla 30-latków wyodrębniono trzy za­
to być np. choroby naczyniowo-sercowe. Po drugie, sadnicze czynniki: rozwiązywanie nieznanych (no­
korzystne środowisko, bogate w bodźce stymulujące wych) problemów, inteligencja skrystalizowana oraz
aktywność intelektualną, które koreluje z utrzyma­ rozwiązywanie problemów codziennych. W przy­
niem wysokiego poziomu funkcji intelektualnych aż padku 50-latków wyodrębnione zostały następujące
do późnej starości. Po trzecie, wysokie wskaźniki czynniki: rozwiązywanie nowych problemów, roz­
tzw. plastyczności osobowości, stwierdzane w teście wiązywanie problemów codziennych oraz kompeten­
„Sztywności zachowania” (Test of Behavioral Rigidi- cja społeczna. Dla 70-latków wyodrębniono takie
tyj, które także korelują z utrzymywaniem wysokie­ czynniki jak: konglomerat inteligencji płynnej i skry­
go poziomu funkcji intelektualnych do późnej staro­ stalizowanej, rozwiązywanie problemów codzien­
ści (Schaie 1983, 2005). nych oraz poznawcze zaangażowanie. Wydaje się, że
podstawowe kategorie zachowań wyrażające inteli­
gencję pozostająw ciągu życia niezmienne. Tym jed­
nak, co się zmienia, jest waga przypisywana poszcze­
Czołowy przedstawiciel podejścia informatycznego, gólnym ich rodzajom, w odniesieniu do trzech
Sternberg (1983, 1985), autor triarchicznej teorii inte­ porównywanych poziomów wieku. Okazało się, że
ligencji, stwierdza, że nie można zrozumieć natury umiejętność rozwiązywania problemów codziennych
inteligencji bez uwzględnienia kontekstu jej przeja­ była spostrzegana jako bardziej różnicująca osobę
wiania się. Tego rodzaju kontekstualizm zakłada, że wybitnie inteligentną od przeciętnie inteligentnej
w kolejnych okresach życia człowieka zmienia się w przypadku 50- i 70-latków niż 30-latków. Co wię­
natura inteligencji, ponieważ zmienia się specyficzny cej, prawidłowość ta była tym wyraźniejsza, im wyż­
kontekst jej funkcjonowania, w postaci charaktery­ szy był wiek osób badanych. Wyniki te wskazują, że
316 a 12. Średnia dorosłość

od wieku średniego wzrasta rola takich zdolności in­ 12.2.4.Wiedza „ekspertywna”


telektualnych, które mają szczególne znaczenie
W ramach badań nad ekspertywnością (expertise),
w rozwiązywaniu problemów praktycznych, co­
kluczem do zrozumienia rozwoju poznawczego w do­
dziennych. Obniża się natomiast znaczenie zdolno­
rosłości czyni się analizę procesu kształtowania się
ści, które są wyrazem inteligencji płynnej. Wyniki
i rozwoju specyficznych treściowo dymensji wiedzy.
te pozostają w zgodzie z faktem szybszego obniża­
Są one podstawą osiągania wysokich poziomów wy­
nia się poziomu wykonania w testach mierzących
dolności w rozmaitych dziedzinach aktywności czło­
inteligencję płynną, w porównaniu z tymi, które
wieka (Chi, Rees 1983; Charness 1989; Ericsson, Smith
mierzą inteligencję skrystalizowaną. W tym sensie
1991). Model rozwoju ekspertywności pozwala zrozu­
potwierdzają one także model dwóch procesów od­
mieć brak zdecydowanego obniżania się poziomu wy­
powiedzialnych za rozwój inteligencji człowieka
(Baltes, Dittmann-Kohli, Dixon 1984; Baltes, Lin- dolności w zakresie podstawowych procesów prze­
denberger, Staudinger 2006). twarzania informacji, jeśli dotyczą one treści będących
przedmiotem wiedzy ekspertywnej. Pozwala także
wyjaśnić wiele mechanizmów kompensujących nie­
12.2.3, Myślenie postformalne wątpliwe ubytki sfery intelektualnej (Charness, Bos­
Nurt neo- i postpiagetowski wskazał na aspekt roz­ man 1990; Hoyer 1985; Hoyer, Rybash, Roodin 1999).
woju poznawczego w dorosłości, który jest ważny
dla zrozumienia natury przemian, jakim podlegają Mądrość. Model rozwoju wiedzy ekspertywnej jest
kompetencje poznawcze człowieka w wieku średnim, szczególnie interesujący jako podstawa teoretyczna ba­
mianowicie na specyfikę i odrębność zadań oraz pro­ dań nad mądrością (Pietrasiński 2001; Baltes, Gluck,
blemów, wobec których staje człowiek dorosły (Com- Kunzmann 2004). Stanowi o tym przede wszystkim
mons, Richards, Armon 1984). Są to problemy natu­ podkreślanie roli funkcjonalno-pragmatycznych aspek­
ry społecznej, z istoty swej nieokreślone, z mnogością tów wysokich kompetencji intelektualnych, będących
wchodzących w grę zmiennych, charakteryzujące się podstawą ekspertywności w określonej dziedzinie. Ak­
wielością równie dobrych i poprawnych rozwiązań. centowanie tych aspektów jest zbieżne z upatrywaniem
Okazuje się, że myślenie formalne w obliczu takich w mądrości cech, które umożliwiają rozwiązywanie
problemów zawodzi. W większej mierze odpowiada problemów i zadań typowych dla dorosłości i starości.
ono rzeczywistości ujmowanej raczej statycznie niż W modelach ekspertywności podkreśla się znaczenie
dynamicznie, w której rządzą prawa mechaniki, a nie wielości i różnorodności doświadczeń, praktyki i swo­
dialektyki. Wiąże się z tym druga cecha rozwoju po­ istego treningu stanowiącego podstawę perfekcji. Jest
znawczego w dorosłości, na którą zwraca uwagę nurt rzeczą oczywistą, że taki trening wymaga czasu.
neo- i postpiagetowski. Jest nią relatywny i zależny Stwierdzenie tego faktu daje się doskonale pogodzić
od kontekstu charakter wiedzy o rzeczywistości z powszechnym odczuciem, że mądrość jest domeną
(Perry 1970; Sinnott 1984, 1998). Rzeczywistość do­ późnej dorosłości i starości. Okresy te na pewno moż­
starcza często sprzecznych informacji, w związku na utożsamić z największym nagromadzeniem do­
z czym cechą postformalnych stylów myślenia i wie­ świadczenia w rozwiązywaniu problemów i zadań,
dzy człowieka dorosłego jest umiejętność relatywi­ wobec których mądrość mogłaby znaleźć zastosowa­
stycznego ujmowania zjawisk oraz dialektycznego nie. Z modeli oferowanych przez badania nad eksper­
przekraczania owych sprzeczności i paradoksów tywnością, mądrość wylania się jako ekspertywność
(Riegel 1973; Basseches 1984; Kramer 1987, 1989; w rozwiązywaniu problemów związanych z pragma­
zob. także podrozdz. 11.5). tyką życia. Jej podstawą jest wielość doświadczeń
W nurcie neo- i postpiagetowskim zwraca się w rozwiązywaniu tego typu problemów. Doświad­
również uwagę na znaczenie osobowości (a ściślej czenia te tworzą określony treściowo system wiedzy
rzecz biorąc struktury Ja) w rozwoju inteligencji. faktualnej i proceduralnej. Wraz z wiekiem podlega
Zdaniem niektórych autorów, inteligencja przyjmuje on rozbudowie i przekształceniom, wykazując w póź­
w dorosłości postać, w której naturalnym czynni­ nych okresach życia, w przypadku niektórych osób,
kiem regulacji staje się Ja - integrujące i koordynują­ cechy ekspertywności. Ilość doświadczeń niewątpli­
ce. Dzięki temu, możliwe staje się przekroczenie re­ wie dodatnio koreluje z wiekiem, niemniej jednak -
latywizmu perspektyw widzenia rzeczywistości, jak się wydaje - nie jest warunkiem wystarczającym
które oferuje intelekt (Perry 1970; Edelstein, Noam dla osiągnięcia poziomu ekspertywności (Pietrasiń­
1982: Labouvie-Vief 1984). ski 1960, 2001).
12.3. Rozwój emocjonalny i społeczny 317

Blok rc^szarząjący 12.1. Model „kapsulacji” jako próba integracji różnych teoretyczno-badawczych
ujęć rozwoju poznawczego człowieka dorosłego

W literaturze poświęconej zagadnieniom rozwoju po­ cja. Wyraża się ona w kształtowaniu się specyficznych
znawczego w dorosłości dominują obecnie modele roz­ treściowo systemów wiedzy oraz podtrzymywaniu, a na­
woju inteligencji, które reprezentują podejście kontekstu- wet podwyższaniu poziomu wydolności procesów prze­
alistyczne, funkcjonalistyczne oraz odwołują się do teorii twarzania informacji, ale tylko w kontekstach zgodnych
czynności. Przykładem tego rodzaju ujęcia jest teoria z treścią owych systemów wiedzy. Wiedza staje się
..kapsulacji” Hoyera, Rybasha i Roodina (1999). Ich zda­ wskutek tego bardziej zróżnicowana wewnętrznie, zauto­
niem system poznawczy tworzą trzy wymiary: przetwa­ matyzowana oraz intuicyjna. Zdaniem Hoyera, Rybasha
rzania informacji, wiedzy i myślenia. Te trzy wymiary są i Roodina, fakt obniżania się poziomu wydolności proce­
zazwyczaj badane i opisywane osobno. Wymiar przetwa­ sów przetwarzania informacji, stwierdzany w badaniach
rzania informacji wzbudził największe zainteresowanie psychometrycznych oraz wywodzących się z nurtu infor­
u przedstawicieli podejścia informatycznego i psychome- matycznego, jest przeceniany. Badane procesy mają nie­
trycznego. Przedmiotem ich zainteresowania były proce­ wielkie znaczenie przystosowawcze, gdyż zazwyczaj do­
sy umożliwiające odbiór, zapamiętywanie i „odpamięty- tyczą dziedzin wiedzy, które nie mają charakteru
wanie” (tzn. wydobywanie z pamięci, odtwarzanie, ekspertywnego. Inaczej mówiąc, są to procesy, które nie
zapominanie itp.) informacji. Badania realizowane w ra­ znalazły się w „kapsule” wiedzy ekspertywnej. Hoyer,
mach tych nurtów informowały o regresywnych zmia­ Rybash i Roodin dodają, że opanowywanie informacji
nach w inteligencji dorosłych. Przedstawiciele kierunku nowych, których nie można odnieść do już ukształtowa­
genetyczno-epistemologicznego (neo- i postpiagetow- nych systemów wiedzy, w miarę upływu lat przychodzi
skiego) swą uwagę koncentrowali na rozwoju specyficz­ coraz trudniej. Jest to domena raczej wcześniejszych
nych dla dorosłości stylów myślenia. Doniesienia z ich okresów rozwojowych. Brak ten może być jednak kom­
badań wskazywały na możliwość progresywnych zmian pensowany eksperty wnością w ramach wybranych syste­
w dorosłości. Wymiar wiedzy stał się przedmiotem do­ mów wiedzy oraz kształtującą się w dorosłości postfor-
ciekań przedstawicieli nauki. poznawczej (cognitive malną perspektywą, w jakiej ta wiedza jest ujmowana.
science) i zapoczątkował nurt badań nad ekspertywno- Autorzy modelu „kapsulacji” do cech tej perspektywy
ścią. Ich zdaniem, dorosłość znamionują zmiany w kie­ zaliczają relatywistyczny, dialektyczny oraz otwarty sto­
runku kształtowania się coraz bogatszej, specyficznej sunek do własnej wiedzy. Tego rodzaju perspektywa epi-
treściowo, często intuicyjnej wiedzy, będącej podstawą stemiczna umożliwia: (1) rozwiązywanie słabo zdefinio­
ekspertywności. Model „kapsulacji” ujmuje system po­ wanych, otwartych problemów życia codziennego;
znawczy człowieka w sposób całościowy oraz zintegro­ (2) dostrzeganie nowych problemów oraz różnych możli­
wany, uwzględniając wymienione trzy wymiary. Istotą wości ich rozwiązania; (3) twórczość w ramach dziedzin
rozwoju poznawczego w dorosłości jest jego specjaliza­ wiedzy mających cechy ekspertywności.

Według Levinsona (1978), istotnym problemem


12.3. ROZWÓJ EMOCJONALNY ludzi w okresie wczesnej dorosłości jest obarczona
I SPOŁECZNY niepokojem i niepewnością perspektywa wkrocze­
nia w drugą połowę życia, jakie czeka ich w wieku
12.3.1. Kryzys wieku średniego średnim. Dla wielu osób oznacza ono kryzys. Przej­
ście w wiek średni może być wprawdzie względnie
Określenie „.kryzys wieku średniego” zostało użyte po
łagodne, lecz gdy cechuje się istotnymi zaburze­
raz pierwszy przez Jaąuesa (1965, 1993) na oznaczenie
niami autopercepcji, samooceny, poczucia sensu
momentu, w którym ludzie uświadamiają sobie real­ życia czy nawet zachowania - należy mówić o kry­
ność własnej śmierci i w którym następują zmiany zysie wieku średniego. W badaniach Levinsona
w subiektywnej perspektywie czasu (czas przyszłości zdecydowana większość badanych mężczyzn okre­
jest odczuwany jako krótszy w zestawieniu z czasem ślała ten okres we własnym życiu jako kryzysowy
przeszłości). Przyjmuje się, że kryzys wieku średniego (Levinson 1978). W innych badaniach (Tamir
zakłada obawy o przyszłość, nieumiejętność cieszenia 1987) odsetek badanych deklarujących kryzysowy
się czasem wolnym, przekonanie o pogarszającym się charakter wieku średniego był zdecydowanie
zdrowiu, negatywną ocenę pożycia małżeńskiego oraz mniejszy, niemniej jednak pośrednie miary stanu
pracy, stres związany z koniecznością opieki nad sta­ psychicznego badanych (np. testy projekcyjne czy
rzejącymi się rodzicami (Shek 1996). symptomy fizjologiczno-somatyczne) wskazywały
1
12. Średnia dorosłość

często na stany depresyjne, obniżoną, samoocenę, szym stopniu dzieli się swoim doświadczeniem i wie­
zaburzenia somatyczne itd. dzą z innymi. Badania potwierdzają, że wiek średni
Shek (1996) przebadał 1501 osób dorosłych jest okresem najważniejszych osiągnięć zawodo­
w wieku 30 do 60 lat narodowości chińskiej 15-pun- wych; dotyczy to nie tylko artystów i naukowców,
ktową Skalą Kryzysu Wieku Średniego (Mid-Life ale również ludzi prowadzących prywatne przedsię­
Crisis Scalę). Badanie pokazało, że chociaż część biorstwa, urzędników państwowych, rzemieślników
badanych nie była zadowolona ze swego życia zawo­ itd. (Papalia, Olds 1995).
dowego i osobistych osiągnięć, to zdecydowana Niektórzy badacze zwracają uwagę, że wiek śred­
większość nie określała swego stanu jako kryzyso­ ni może oznaczać istotny kryzys w rozwoju kariery
wy. Badanie to, jak i wiele wcześniejszych (McCrae, zawodowej (Levinson 1986; Vaillant 1977). U pod­
Costa 1990) nie potwierdziło normatywnego charak­ staw kryzysu najczęściej leży rozbieżność między
teru tego zjawiska. oczekiwaniami wobec pracy zawodowej a tym, w ja­
Ciekawą propozycję systematyzacji sposobów kim stopniu wykonywana praca je spełnia. Kryzys
rozwiązywania kryzysu wieku średniego przedstawił znajduje często swój wyraz w decyzji o zmianie pra­
w swojej monografii Oleś (2000). Wyróżnił on dwa cy czy nawet zawodu albo w syndromie wypalenia
podstawowe wymiary, wedle których można ziden­ zawodowego (burnouf).
tyfikować cztery zasadnicze typy rozwiązywania
kryzysu wieku średniego. Te wymiary można wyra­ Stres w pracy. Badania potwierdzają, że zadowole­
zić w postaci opozycji ciągłość- zmiana oraz reflek- nie z wykonywanej pracy wyraźnie koreluje z długo­
sja-działanie. Analizując biografie znamienitych ścią życia, a więc jest podstawą zadowolenia z życia
postaci reprezentujących świat nauki, literatury w ogóle (Hołt 1993). Niestety, istnieje wiele czynni­
i sztuki, które w rozmaity sposób rozwiązywały kry­ ków i okoliczności, które stanowią przyczyny braku
zys wieku średniego, Oleś charakteryzuje te cztery satysfakcji z pracy, a tym samym są źródłem dolegli­
„idealne” typy: wego stresu fizycznego i emocjonalnego. Do czynni­
ków tych należą np.: niska płaca, brak awansu, zbyt­
1) bezrefleksyjne działanie oraz ewolucyjny charak­
nie przeciążenie pracą, brak istotnego wpływu na
ter wprowadzanych w życiu zmian;
charakter wykonywanej pracy, małe urozmaicenie
2) bezrefleksyjne działanie i towarzysząca mu za­
wykonywanych w pracy działań itd. Niektóre bada­
sadnicza, dramatycżna zmiana sytuacji życiowej;
nia pokazują, że najczęstszymi pacjentami ośrodków
3) refleksja (wyczerpująca i dogłębna), prowadząca
pomocy medycznej i psychologicznej są osoby o ni­
do wprowadzenia jednoznacznej i zasadniczej
skim statusie zawodowym, które nie mają wpływu
zmiany w sytuacji życiowej;
na charakter i warunki pracy, którą wykonują (Holt
4) refleksja (wyczerpująca i dogłębna), której efek­
1993).
tem jest stopniowe i ewolucyjne wprowadzanie
Szczególnym przypadkiem stresu związanego
zmian w sytuacji życiowej.
z wykonywaną pracą jest syndrom tzw. wypalenia
Oczywiście, owe cztery typy mają charakter zawodowego. Cechuje go wyczerpanie emocjonalne
wzorcowy, a większość osób, które przeżywają kry­ oraz poczucie utraty możliwości wykonywania za­
zys wieku średniego, reprezentuje typy mieszane wodu w sposób efektywny i zaangażowany. W ba­
(Oleś 2000). daniach prowadzonych pod kierunkiem Masłach
(Masłach, Jackson 1985) udział brały osoby reprezen­
tujące zawody szczególnie narażone na długotrwały
12.3,2. Rozwój uczestnictwa w pracy
stres związany z koniecznością utrzymywania bli­
zawodowej
skich i intensywnych kontaktów z innymi ludźmi,
Charakteryzując rozwój człowieka w wieku średnim wymagających długotrwałego emocjonalnego zaan­
z punktu widzenia kariery zawodowej, najczęściej gażowania. Byli to nauczyciele i wychowawcy, leka­
zwraca się uwagę na pozytywne aspekty tego okresu rze i pielęgniarki, pracownicy społeczni, pracownicy
życia. Zazwyczaj pozycja zawodowa jest w tym cza­ służb więziennych, psychologowie, prawnicy itd. Ba­
sie optymalna, a wyraża to osiągnięty status mate­ dania wykazały, że długotrwały stres prowadzi stop­
rialny, sytuacja finansowa, zakres sprawowanej wła­ niowo do wystąpienia objawów wypalenia, takich jak
dzy, autorytet oraz satysfakcja z wykonywanej pracy. zmęczenie, bezsenność, bóle głowy, brzucha, naduży­
Człowiek czerpie ze swojej pozycji zawodowej naj­ wanie alkoholu. W świetle uzyskanych wyników, Ma­ t
więcej korzyści osobistych, a zarazem w najwięk­ słach wyróżniła trzy fazy wypalenia zawodowego:
12.3. Rozwój emocjonalny i społeczny 319

fazę wyczerpania emocjonalnego, fazę depersonaliza­ sposób radzenia sobie ze stresem związanym z utratą
cji oraz fazę braku poczucia własnych osiągnięć. Syn­ pracy ma poziom rozwoju psychospołecznego jed­
drom wypalenia zawodowego był szczególnie częsty nostki (Manek 1993).
u osób bardzo mocno zaangażowanych w wykonywa­
ną pracę, które boleśnie przeżywały brak możliwości
pomocy ludziom, z którymi spotykały się w pracy 12.3.3. Aktywność społeczna w rodzinie
(Masłach, Jackson 1985). Fazy życia rodzinnego w wieku średnyn. Wielu
W polskich badaniach nad wypaleniem zawodo­ badaczy zgadza się, że wiek średni znamionuje wej­
wym nauczycieli (Sęk 1991) stwierdzono, że najistot­ ście w kolejną fazę rozwoju rodziny (Bakiera 2003;
niejszą jego przyczyną jest uogólnione doświadczenie zob. także rozdz. 17). W tym czasie istotnej zmianie
niepowodzenia w radzeniu sobie ze stresem i obciąże­ ulega rola rodziców wobec ich dorastających dzieci.
niami emocjonalnymi wykonywanego zawodu. To nie Zmianę tę wymusza przede wszystkim coraz bardziej
długotrwały stres jako taki jest przyczyną wypalenia realistyczny, a niekiedy krytyczny stosunek dzieci do
zawodowego, ale brak umiejętności radzenia sobie własnych rodziców. Autorytet rodziców przestaje być
z nim. Autorka dzieli objawy wypalenia zawodowego jedynym punktem odniesienia dla pytań, problemów
na trzy grupy: psychiczne i fizyczne wyczerpanie, dy­ i niepokojów, jakie przeżywają dzieci. Wielu rodzi­
stans emocjonalny wobec pracy oraz utrata satysfakcji ców nie przewartościowuje koncepcji własnej roli
zawodowej. Z kolei z badań Golińskiej i Świętochow­ wobec dorastających dzieci, co często staje się pod­
skiego (1998) wynika, że istotne w rozwoju syndromu stawowym źródłem kryzysu. Podstawowym zada­
wypalenia zawodowego są czynniki indywidualne - niem, przed jakim stoją rodzice, jest w takiej sytuacji
takie jak temperament, potrzeba osiągnięć i poczucie zaakceptowanie zwiększonej potrzeby autonomii,
kontroli, oraz czynniki środowiskowe - np. wsparcie eksplorowania świata i niezależności dorastających
ze strony przełożonych. dzieci, a jednocześnie zaspokajanie w dalszym ciągu
obecnej u dzieci potrzeby pomocy i wsparcia. Jest to
Utrata pracy. Jednym z najważniejszych czynników podstawowy warunek w miarę łagodnego przejścia
wywołujących stres w wieku średnim jest utrata pra­ przez trudny okres ułożenia sobie na nowych zasa­
cy. Sytuacja ta często staje się źródłem różnych zabu­ dach stosunków z dorastającymi dziećmi. Ta faza
rzeń zachowania, problemów zdrowotnych czy też w rozwoju rodziny jest trudna dla rodziców także
dysfunkcji w rodzinie bezrobotnego. Istotną rolę od­ z tego względu, że oni sami wchodzą w trudny okres
grywają czynniki finansowe, ale jeszcze ważniejsze własnego rozwoju, który często określa się jako kry­
- jak się wydaje - są psychologiczne konsekwencje zys wieku średniego. Czasami zdarza się wręcz, że
utraty pracy, takie jak zaniżona samoocena i zaniżo­ rodzice, obserwując proces wchodzenia w dorosłość
ne poczucie własnej wartości bezrobotnego. Sytuacja własnych dzieci, paradoksalnie przeżywają na nowo
utraty pracy jest szczególnie trudna dla mężczyzn, dylematy i rozterki z okresu własnego dorastania.
w przypadku których praca jest istotną składową po­ Na wiek średni rodziców przypada jeszcze jedna
czucia tożsamości oraz koncepcji roli mężczyzny ja­ faza w rozwoju rodziny, którą czasami określa się ja­
ko odpowiedzialnego za własną rodzinę i zapewnie­ ko fazę opuszczonego gniazda. Obecnie dzieci
nie jej środków do życia (Voydanoff 1983). opuszczają dom, gdy rodzice mają przed sobą jeszcze
Z badań nad sposobami radzenia sobie z bezro­ prawie dwudziestoletni okres aktywności zawodo­
bociem wynika, że łagodzącą okoliczność stanowią wej1. Często sytuacja ta jest bardzo trudna dla rodzi­
dodatkowe źródła zarobkowania. Ludzie, którzy po­ ców, którzy starają się za wszelką cenę odroczyć mo-'
siadają takie źródła, lepiej radzą sobie ze stresem. ment „odejścia” dzieci, wyrządzając im tym samym
Duże znaczenie ma także wsparcie ze strony rodziny krzywdę. Czasem pozostają z uczuciem pustki i smut­
lub przyjaciół. Równie ważnym - jeśli nie ważniej­ ku, gdy ich usiłowania nie przynoszą^ rezultatu, a oni
szym - czynnikiem określającym sposób radzenia sami nie potrafią pogodzić się z faktem odejścia dzie­
sobie z własnym bezrobociem jest indywidualna in­ ci z domu. Takie reakcje, jak pokazują badania i prak­
terpretacja tej sytuacji. Okazuje się, że ludzie, którzy
są w stanie dostrzec w niej okazję do zmiany zainte­
resowań, zdobycia nowych doświadczeń i kwalifika­ 1 Jeszcze niedawno nie było podstaw do wyróżniania tej
fazy w rozwoju rodziny, ponieważ - w związku z wyższymi
cji, zdecydowanie częściej rozwiązują problem wła­
wskaźnikami przyrostu naturalnego oraz krótsza, niż obecnie
snego bezrobocia (Papalia, Olds 1995). Wyniki badań przeciętna, długością, życia ludzi - rodzice zajmowali się wycho­
Manek wskazuia z kolei na to.- że istotnv * wułvw
i - na waniem i opieką nad dziećmi prawie do końca swojego życia.
320 12. Średnia dorosłość

tyka terapeutyczna, są częstsze u kobiet niż u męż­

***» «■
posiadają tylko jednego rodzica oraz te, które miesz­
czyzn. Kobiety w większej mierze zaangażowane są kają bliżej rodzica(ów). Takie czynniki jak'posiada­
w wychowanie dzieci oraz w większym stopniu utoż­ nie rodzeństwa czy status zawodowy kobiet nie mia­
samiają się z rolą rodzinną. Należy jednak zaznaczyć, ły istotnego znaczenia.
że większość kobiet spostrzega sytuację opuszczenia

...
domu przez dzieci jako swego rodzaju wyzwolenie
i okazję do zaangażowania się w bardziej atrakcyjne 12.4. ROZWÓJ OSOBOWOŚCI
i rozwijające działania (Barnett 1985). Syndrom
„opuszczonego gniazda” występuje czasami także Każda próba zrozumienia zmian rozwojowych, ja­
u ojców, szczególnie tych, którzy czynią sobie wy­ kim podlega osobowość człowieka w wieku średnim,
rzuty, że nie spędzali więcej czasu z dziećmi, gdy napotyka na trudności związane z wielością propo­
były małe (Rubin 1979). nowanych ujęć teoretyczno-badawczych. Badania
prowadzone w ich obszarze są często nieporówny­
Opieka nad starzejącymi się rodzicami. W wieku walne, by nie powiedzieć: sprzeczne. W ostatnim
średnim zmieniają się również stosunki z własnymi czasie pojawiły się jednak propozycje ich integrują­
starzejącymi się rodzicami. Nie mają one charakteru cego ujęcia.

-W ir- ’ '
stałego i często odzwierciedlają złożoną historię wza­ Na przykład, Baltes (Baltes, Lindenberger, Stau-
jemnych relacji. W tym wieku, niekiedy po raz pierw­ dinger 1998) stoi na stanowisku, że można wyróżnić
szy, spostrzega się własnych rodziców w sposób bar­ trzy perspektywy ujęcia problematyki osobowości.
dziej realistyczny, z większą tolerancją dla ich wad Pierwsza jest charakterystyczna dla koncepcji, które
i słabości, jako osoby, które w większym stopniu ocze­ ujmują ją w kategoriach stałych dyspozycji behawio­
kują wsparcia i pomocy, niż są w stanie same go ralnych lub cech (teorie strukturalne typów, cech
udzielić. Utrata zdrowia fizycznego lub samowystar­ osobowości). Druga koncentruje się na zagadnieniu
czalności finansowej rodziców często prowadzi do ko­ Ja, a dokładniej mówiąc - jego obrazu(ów), koncepcji
nieczności wzięcia za nich całkowitej odpowiedzial­ własnej tożsamości. Istotą trzeciej jest podkreślanie
ności. Czasami dochodzi wtedy do kolizji między znaczenia regulacyjnych (planująco-kontrolujących)
interesami i potrzebami wymagających opieki rodzi­ funkcji osobowości, a ściślej - struktury Ja.
ców oraz współmałżonka i dzieci u progu dorosłości. Podobny podział proponuje McAdams (1996),
Większość badań pokazuje, że mimo dużego prawdo­ a na gruncie psychologii polskiej Oleś (2002)2. Pró­
podobieństwa powstania tego rodzaju trudnych sytu­ bując zintegrować rozmaite stanowiska teoretyczne,
acji i konieczności dokonywania wyborów, obustronne zakładają oni, że można je odnosić do trzech zasad­
więzi stają się w tym okresie coraz silniejsze (Cicirelli niczych poziomów analizy osobowości. Najbardziej
1977; Cantor 1983). Badania wskazują również, że podstawowy poziom dotyczy stałych predyspozycji
opieka dzieci nad starzejącymi się rodzicami częściej do zachowywania się w określony sposób; kolejny
dyktowana jest miłością i troską niż poczuciem obo­ poziom reprezentują dążenia, cele i wartości, a więc
wiązku. W tym drugim przypadku dzieci częściej ży­ motywy, instrumenty regulacji zachowania; a ostat­
wią negatywne uczucia do rodziców (Robinson, ni - narracyjna w swym charakterze koncepcja sa­
Thurnher 1979). Warto zaznaczyć, że klimat emocjo­ mego siebie. McCrae (1996) również opowiada się
nalny, jaki stwarzają dzieci, zależy w pewnej mierze za takim trójpodziałem, chociaż wyraża go w in­
od stanu zdrowia rodziców - gdy jest on zły, dzieci nych kategoriach: cech, stylu adaptacji oraz koncep­
częściej żywią uczucia negatywne. cji samego siebie.
Istnieją różnice płci w zakresie sprawowania
opieki przez dzieci nad starzejącymi się rodzicami,
którzy wykazują dysfunkcje fizyczne i psychiczne. 12.4.1. Modele stabilności
Zdecydowanie częściej podejmują się tej roli córki Przegląd badań reprezentujących trzy wymienione
niż synowie (Coward, Dwyer 1990). Badanie prze­ tu perspektywy pozwala dostrzec, że obraz zmian,
prowadzone przez Himesa, Jordana i Farkas (1996) jakim podlega osobowość, nie jest spójny. Psycho-
rzuca nieco światła na cechy i predyspozycje kobiet, metryczne badania nad osobowością prowadzone
które podejmują się opieki nad chorymi rodzicami. w obszarze strukturalnych teorii cech wskazują na
Okazało się, że częściej są to kobiety zamężne, w do­
brym zdrowiu i posiadające własne dzieci w wieku 2 Rozwinięcie tego ujęcia znajdzie Czytelnik w książce
od 5 do 18 lat. Częściej również są to kobiety, które Piotra Olesia Psychologia człowieka dorosłego (w druku).
12.4. Rozwój osobowości 1 321

stabilność osobowości, nie tylko w wieku średnim, nalnie (mniej neurotyczni), bardziej ugodowi i su­
ale w zasadzie w pełnym cyklu życia, począwszy od mienni oraz mniej otwarci na nowe doświadczenia
okresu późnego dzieciństwa. Z kolei badania repre­ oraz innych (mniej ekstrawertywni). Mając na uwadze
zentujące pozostałe dwa podejścia sugerują, iż oso­ poprzeczny charakter tych badań, można podejrzewać,
bowość człowieka dorosłego podlega zasadniczym że ta i tak niewielka wyjaśniana część ogólnej warian­
zmianom - w przeważającej mierze rozwojowym. cji wyników obejmuje istotny wpływ nie tylko wieku,
Interesującą próbę przeglądu badań opartych na ale także różnic generacyjnych.
koncepcji Wielkiej Piątki (Big Five), obecnie jednej
9
z najbardziej popularnych koncepcji reprezentu­ Stabilność różnic międzyosobniczych. Badania nad
jących podejście teorii cech, przedstawili Costa stabilnością osobowości, w których ocenie podlegały
i McCrae (Costa, McCrae 1994b; McCrae, Costa 1997) różnice interindywidualne, stanowiły zasadniczy
oraz Conley (1985) i Kogan (1990). Wszyscy oni są przedmiot zainteresowania Costy i McCrae, którzy
zgodni co do tego, że osobowość człowieka dorosłe­ w swojej metaanalizie zestawili i porównali wyniki
go (a więc również człowieka w wieku średnim) nie większości opisanych w literaturze przedmiotu ba­
podlega istotnym zmianom rozwojowym. W bada­ dań podłużnych nad rozwojem osobowości (Costa,
niach stwierdza się więcej przejawów stabilności McCrae 1992, 1994b, 1997). Należy podkreślić, że
i ciągłości niż wzrostu czy spadku. Jedna.k pytanie plan badań podłużnych (sekwencyjnych) jest jedy­
o rozmiary stabilności osobowości przekłada się na nym możliwym dla oceny zmian związanych z wie­
co najmniej cztery możliwe sposoby określania sta­ kiem oraz interindywidualnych różnic w obrębie tych
bilności w sensie statystycznym (Nesselroade 1990, zmian. Plan badań poprzecznych nie pozwala okre­
1991). Po pierwsze, analiza stabilności może się spro­ ślić stabilności/ciągłości różnic interindywidalnych,
wadzać do oceny istotności związanych z wiekiem przedmiotem bowiem oceny mogą być jedynie gru­
różnic między przeciętnymi poziomami nasilenia py niezależne. Rozpiętość wieku życia uwzględnia­
określonych cech (czynników osobowości). Po dru­ na w tych badaniach wahała się od 6 do 30 lat. Oka­
gie, przedmiotem oceny stabilności mogą być okre­ zało się, że wielkość wskaźników stabilności różnic
ślane w badaniach podłużnych i (lub) sekwencyjnych interindywidualnych zależy od rozpiętości wieku
różnice międzyosobniczne. Po trzecie, ocenę stabil­ uwzględnionej w badaniu - wskaźniki były tym
ności osobowości można sprowadzić do oceny stało­ wyższe, im mniejsza była rozpiętość wieku bada­
ści kowariancji (stabilności strukturalnej założonych nych. Na przykład, dla rozpiętości wieku równej 6 lat
w badaniu czynników, cech osobowości)3. wskaźniki wahały się w granicach 0,79-0,83. Z kolei
dla rozpiętości wieku 30 lat - wynosiły 0,56-0,65.
Stabilność miar przeciętnych. Większość badań do­ Można więc przyjąć, że w około 6 na 10 przypadków
tyczących stabilności cech miało charakter badań po­ zróżnicowanie interindywidualne zmian intraindy-
przecznych, obejmujących pełny dorosły okres życia widualnych wykazuje stabilność, a w pozostałych 4
człowieka. Wynika z nich, że współczynniki korelacji - zmienność. Oznacza to, że 3 z 5 osób nie zmieniają
między pięcioma czynnikami osobowości zakładany­ swojego miejsca w populacji, biorąc pod uwagę
mi w teorii Wielkiej Piątki a wiekiem, chociaż istotne względne (tzn. w odniesieniu do własnej grupy wie­
statystycznie, nie są duże, wahając się od -0,2 do 0,2. ku) nasilenie określonej cechy osobowości. Takie
Ten związek wyjaśnia zaledwie 3% ogólnej wariancji właśnie stanowisko prezentują Costa i McCrae. Jed­
wyników. Niewielkie różnice sugerują, że wraz z wie­ nak najczęściej przyjmuje się bardziej bezpieczne
kiem ludzie stają się bardziej zrównoważeni emocjo­ szacunki wskazujące na przeciętnie 50% wskaźniku
stabilności tych różnic (Baltes, Lindenberger, Stau-
dinger 1998). Należy jednak zwrócić uwagę na brak
3 W tym przypadku wchodzą, jednak w grę dwie kwestie. kontroli wzrostu homogeniczności badanych grup
Stabilność strukturalna może mieć charakter bardziej substan­
zależnych w większości badań, na których oparta by­
cjalny i dotyczyć tego, czy zestaw cech (czynników) osobowości
zmienia się wraz z wiekiem, czy relacje między nimi pozostąją ła metaanaliza Costy i McCrae. Naturalne w przy­
takie same. Pytanie o stabilność strukturalna, może mieć również padku badań podłużnych zjawisko „wykruszania
charakter bardziej metodologiczny, związany w gruncie rzeczy się” osób badanych sprawia, że próba staje się w co­
z pytaniem o trafność wewnętrzną pomiaru cech(y) osobowości. raz większym stopniu jednorodna, a więc mniej re-
Na przykład, badacz może być zainteresowany tym, czy zastoso­
prezentaywna dla określonej grupy wieku, co może
wanie tego samego testu dla oceny ekstrawersji dorastającej mło­
dzieży i osób w wieku średnim pozwala zmierzyć ten sam kon- mieć wpływ na ocenę ogólnej stabilności różnic inte­
strukt, czy test w tym samym stopniu mierzy to, co ma mierzyć. rindywidualnych.
322 12. Średnia dorosłość

Stabilność strukturalna. Ocena stabilności struk­ 12.4,2, Modele wzrostu


turalnej czynników osobowości wydaje sie kwestią
W przeciwieństwie do pierwszego, dwa pozostałe
w dalszym ciągu otwartą4. Costa i McCrae podkre­
wymieniane przez Baltesa podejścia, koncentrujące
ślają, że w odniesieniu do czynników zakładanych
się na obrazie samego siebie oraz regulacyjnej funk­
w teorii Wielkiej Piątki, począwszy od mniej wię­
cji Ja, podkreślają znaczenie nieciągłości i zmiany
cej 10 roku życia, przyjąć można wysoki poziom
w osobowości człowieka. Baltes określa je jako
stabilności strukturalnej (Conley 1985; Costa,
oparte na modelach wzrostu osobowości (growth
McCrae, Dye 1991; McCrae, Costa 1997). Jednak
models ofpersonality development). Przykładem te­
Baltes nie podziela tego stanowiska, twierdząc, że
go rodzaju modeli są teorie Junga, Biihler, Eriksona
jak dotąd nie przeprowadzono systematycznych ba­
czy też bardziej współczesne - Levinsona, Labo-
dań nad strukturą czynników uzyskiwanych w ma­
uvie-Vief, Loevinger. Mimo wielu istotnych różnic,
teriale wyjściowym ocen, których autorami byłyby wszystkie te koncepcje łączy myśl, że osobowość
grupy reprezentujące różne przedziały wieku. Cho­ w sposób systematyczny (nieprzypadkowy) zmienia
dzi o to, że podstawą dla analizy czynnikowej, po­ się, a zmiany te wiążą się z odmiennym jakościowo
zwalającej wyodrębnić pięć cech osobowości były poziomem adaptacji jednostki oraz organizacją jej
z reguły oceny młodych dorosłych. Badanie oso­ zachowania.
bowości młodzieży w okresie dorastania Johna, Przykładem badań nad osobowością opartych na
Caspi’ego, Robbinsa, Moffitta, Stouthamer-Loebera teoretycznych podstawach „modeli wzrostu osobowo­
(1994), przeprowadzone z zastosowaniem testu Ca- ści”, był program badań prowadzonych przez Haan
lifornia Adult Q-set (McCrae, Costa, Bush 1986), i współpracowników określany jako The Berkeley and
co do którego wykazano, że odzwierciedla struktu­ Oakland Longitudianal Studies (Błock 1971; Haan
rę czynników Wielkiej Piątki (McCrae, Costa, Bush 1981). Badania były prowadzone przez z górą 50 lat
1986) pokazuje, że należy zidentyfikować dwa do­ z udziałem osób, które po raz pierwszy uczestniczyły
datkowe czynniki określane jako aktywność (acti- w badaniach, gdy miały 5 lat, a po raz ostatni, gdy
vity) i drażliwość (irritability). Te dwa czynniki miały lat 60. Pomiaru osobowości badanych dokony­
odnosiły się do cech osobowości specyficznych dla wano przede wszystkim za pomocą techniki Q-sort
adolescentów, których nie można zredukować do (Błock 1961) oraz testu CPI (Gough 1957). W jednym
właściwych dla dorosłych czynników ekstrawersji z opublikowanych opracowań (Meredith, Millsap
i neurotyzmu. Baltes, Lindenberger i Staudinger 1985) wyniki uzyskane w teście Q-sort były poddane
(1998) twierdzą, że nie można wykluczyć podob­ analizie czynnikowej, która pozwoliła wyodrębnić
nych różnic w odniesieniu do wieku średniego czy 6 czynników: wiarę w siebie, asertywność, ciepło,
późnej dorosłości. spolegliwość, bezpośredniość, zaangażowanie. Anali­
Mimo nierozstrzygniętych tego typu kwestii za współczynników stabilności różnic międzyosobni-
spornych można przyjąć, że badania reprezentujące czych wykazała, że, w zależności od rodzaju czynni­
podejście teorii cech wskazują na stabilny charakter ka, wahały się one w granicach 0,14-0,375. Analiza
osobowości w wieku średnim oraz w całym doro­ zmian, jakim podlegały wartości przeciętne w kolej­
słym okresie życia człowieka. Jeśli uwzględni się nych momentach pomiaru 6 wyodrębnionych czynni­
charakterystyczne cechy podejścia psychometryczne-
go, to fakt ten nie dziwi. Teorie cech, z założenia,
4 Problem ten stał się przedmiotem dyskusji (Błock 1995;
koncentrują się na przejawach stabilizacji zacho­
Goldberg, Saucier 1995; Costa, McCrae 1997), która nie przynio­
wania zarówno w kontekście różnych sytuacji, jak sła jednak rozstrzygających rezultatów.
i w związku z wiekiem. W pierwszym przypadku 5 Nietrudno zauważyć, że są one zdecydowanie niższe od
znajduje to swój wyraz w przekonaniu, że cechy oso­ tych, które podawali Costa i McCrae w odniesieniu do czynni­
ków Wielkiej Piątki. Oczywiście trudno porównywać w sposób
bowości nie zależą od sytuacji, natomiast w drugim
bezpośredni szacunki Haan, z jednej strony, oraz Costy i McCrae,
przypadku uznaje się, że każdy czynnik jest stabil­
z drugiej, odnoszące się do stabilności różnic międzyosobni-
nym źródłem różnic interindywidualnych (jest to czych, ponieważ inny charakter, miały zastosowane w obu przy­
warunek sine qua non jego identyfikacji). Stabiliza­ padkach narzędzia pomiaru, inna była rozpiętość wieku, w ra­
cja jest więc niejako wpisana w ten sposób myślenia mach którego dokonywano pomiarów, oraz nieporównywalny był
odsetek wyjaśnianej przez wyodrębione w jednym i drugim przy­
o osobowości tak na poziomie konceptualizacji, jak
padku czynniki wariancji wyników (dla czynników Wielkiej
i operacjonalizacji tego, co uznaje się za cechę oso­ Piątki był on istotnie większy). W kontekście pozostałych danych
bowości. ten rezultat wydaje się jednak nieprzypadkowy.
12.5. Podsumowanie. Charakterystyka zmian rozwojowych w okresie średniej dorosłości 323

ków, pozwoliła stwierdzić wyraźny wzrost wartości autonomii oraz orientacji w środowisku {environ-
czynnika ciepła po 40 roku życia (Haan, Millsap, mental mastery) wykazują korelację dodatnią z wie­
Hartka 1986; Jones, Meredith 1996). kiem, przy przejściu od wczesnej do późnej doro­
Badania nad zmianami osobowości prowadzone słości, natomiast cel życia {purpose in life) oraz
w duchu koncepcji Murraya (analiza zmian, jakim rozwój osobisty {personal growth) wykazywały
podlegają motywy i dążenia dorosłych) również nie spadek między wiekiem średnim a późną dorosło­
potwierdzają opinii o stabilności osobowości w tym ścią. W jakiejś mierze wynik ten znajduje potwier­
okresie życia. Veroff ze współpracownikami prze­ dzenie w rezultatach badań nad złożonością repre­
prowadził badanie z udziałem dorosłych od 21 roku zentacji Ja, przeprowadzonych przez Labouvie-Vief
życia, w którym dokonał dwukrotnego pomiaru oso­ (1995), w których okazało się, że jest ona najwięk­
bowości w odstępie 20 lat. Stwierdzono, że afiliacja sza właśnie w wieku średnim.
oraz motywacja osiągnięć w przypadku kobiet uległa
obniżeniu po 40 roku życia, podczas gdy obawa
przed słabością pozostała na tym samym poziomie.
12.5. PODSUMOWANIE
Natomiast u mężczyzn nadzieja pozostawania silnym
CHARAKTERYSTYKA ZMIAN
i witalnym była szczególnie wysoka po 40 roku życia
(Veroff, Reumann, Feld 1984). Z kolei w badaniu po­ ROZWOJOWYCH W OKRESIE
przecznym Stevensa i Edwardsa, w którym zastoso­ ŚREDNIEJ DOROSŁOŚCI
wano Skalę Preferencji Osobistych (Edwards Perso-
1) Wiek średni jest okresem doskonale ilustrującym
nal Preferences Scalę - EPPS) okazało się, że
zasadę wielowymiarowości, wielokierunkowości
w wieku średnim wzrasta znaczenia takich potrzeb
i plastyczności rozwoju. We wszystkich zasadni­
jak potrzeba osiągnięć, autonomii i dominacji oraz
czych obszarach rozwoju można zaobserwować
zmniejsza się znaczenia potrzeby afiliacji. W przy­
przejawy wzrostu, spadku oraz stabilizacji, które
padku innych potrzeb nie stwierdzono wyraźnych
są wyrazem zawartych w nim wielu, nie zawsze
zmian związanych z wiekiem.
wykorzystywanych możliwości.
Z badań prowadzonych nad rozwojem osobowo­
2) W obszarze zmian fizycznych odnotować można
ści na podstawie teorii Eriksona warto wymienić te
związane z generaty wnością. Wskazują one zgodnie, niewątpliwy ubytek funkcji sensorycznych i mo-
torycznych. Konsekwencje praktyczne tego ro­
że w wieku średnim dorośli przeorientowują swoje
preferencje i potrzeby: z tych, które mają charakter dzaju ubytków nie muszą być tak duże, jak się
partykularny i osobisty - na te, które są wyrazem powszechnie sądzi. Często mogą być z powodze­
troski o przyszłe pokolenia, a przede wszystkim wła­ niem redukowane i kompensowane, a nawet od­
sne dzieci lub wychowanków (McAdams, St. Aubin wracane.
1992; Ochse, Pług 1986). Przedmiotem badań była 3) Wiek średni wiąże się niewątpliwie ze wzrostem
również integracja Ja w ujęciu Loevinger (1976) prawdopodobieństwa pojawienia się różnego ro­
oraz Vaillanta (1977) określana jako dojrzałość {ma­ dzaju schorzeń i dolegliwości, a niektóre spośród
turityj. Jej szczególnym wyrazem jest kontrola emo­ nich (choroby układu krążenia, nowotwory) sta­
cjonalna. Wiele badań wskazuje na to, że wraz z wie­ nowią realne zagrożenie dla życia i są obecnie
kiem wzrasta umiejętność rozwiązywania problemów istotnym problemem społecznym.
emocjonalnych (Blanchard-Fields 1986; Cornelius, 4) U podstaw wielu problemów i zjawisk związanych
Caspi 1987; Staudinger 1989). Labouvie-Vief,opraco­ z procesem starzenia się, leżąjednak w dużej mie­
wała schemat oceny zmian, jakim podlega w ciągu rze czynniki psychologiczne i społeczne, które
życia umiejętność dokonywania wglądu oraz kontroli sprawiają, że starość i starzenie się mają tak nega­
takich emocji jak złość, smutek, lęk czy radość. tywne konsekwencje w świecie współczesnym.
Stwierdziła ona, że osoby w wieku średnim wykazy­ 5) W dziedzinie zmian w sferze poznawczej stwier­
wały najwyższy poziom rozwojowy w zakresie rozu­ dzić można niewątpliwe obniżanie się wielu
mienia i kontrolowania emocji (Labouvie-Vief, De- funkcji i sprawności. Jednak proces ten zazwy­
Voe, Bulka 1989). czaj nie ma charakteru nieuniknionego i nieod­
Tęzę o współwystępowaniu przejawów wzrostu, wracalnego, i nie musi mieć istotnych konse­
spadku i stabilizacji potwierdzają również badania kwencji praktycznych.
Ryff i jej współpracowników (Ryff 1989, 1995; 6) Podstawową cechą rozwoju poznawczego w wie­
Ryff, Keyes 1995). Wyróżniane przez nią wymiary ku średnim jest współwystępowanie tendencji
324 12. Średnia dorosłość

progresywnych i regresywnych oraz postępują­ niesień badawczych, trudno przyjąć tezę o jego
ca specjalizacja i indywidualizacja inteligencji. nieuchronności, a tym samym naturalnym, wręcz
W tym okresie istotny ciężar funkcji adaptacyj­ „rozwojowym” charakterze tego zjawiska.
nych przejmują pragmatyczne struktury inteli­ 9) Wiek średni może być okresem największych
gencji - w tym mądrość rozumiana jako szcze­ osiągnięć zawodowych, jak również okresem
gólna kompetencja w zakresie rozwiązywania kryzysu w rozwoju kariery zawodowej. Ogólna
problemów z dziedziny pragmatyki życia. ocena dotychczasowego życia i dokonań życio­
7) Istnieją przesłanki uzasadniające potrzebę zmian wych ma duży wpływ na to, która z tych dwóch
w systemie edukacyjnym współczesnych społe­ opcji weźmie górę.
czeństw, umożliwiających kontynuowanie ucze­ 10) W wieku średnim wiele osób podejmuje decyzje
nia się w wieku średnim, a tym samym pobudza­ o zmianie miejsca pracy. Zjawisko to nie ma jed­
nie rozwoju poznawczego i wykorzystywanie nak charakteru jednorodnego. U podstaw tego
tkwiących w nim rezerw. typu decyzji leżą różne motywy związane z płcią,
8) W dziedzinie zmian emocjonalno-społecznych wykształceniem, środowiskiem społeczno-kultu­
wiek średni kojarzony jest zazwyczaj z kryzysem rowym.
wieku średniego. W sytuacji istnienia wielu czę­ 11) Jeśli chodzi o środowisko rodzinne, to w tym
sto sprzecznych propozycji teoretycznych i do­ okresie życia pojawia się potrzeba dokonania

labeia 12.1. Charakterystyka zmian w okresie średniej dorosłości

Średnia dorosłość
Dziedziny rozwoju Początek Koniec
Zmiany fizyczne 1) Początek wyraźnego pogorszenia się wzroku 1) Wyraźnie gorszy wzrok i słuch
i słuchu 2) Początki obniżania się wrażliwości smakowej
2) Niezaburzona wrażliwość zmysłów smaku przy braku zmian zmysłu węchu
i węchu 3) Wyraźnie niższa wydolność funkcji psycho­
3) -Nieznacznie obniżona wydolność psychomo­ motorycznych
toryczna 4) Wysokie ryzyko zachorowań na choroby ukła­
4) Przeciętnie zadowalający stan zdrowia du krążenia, oddechowgo, trawienia
5) Podtrzymywanie funkcji prokreacyjnych 5) Menopauza u kobiet i spadek sprawności sek­
sualnej u mężczyzn

Poznanie 1) Przeciętnie niższy w stosunku do optymalne­ 1) Dalszy spadek inteligencji płynnej przy nie­
go poziom inteligencji płynnej; nieznaczny znacznym wzroście inteligencji skrystalizowanej
przyrost inteligencji skrystalizowanej 2) Wyraźny wzrost znaczenia pragmatycznych
2) Spadek wartości adaptacyjnej formalnych aspektów inteligencji
i niespecyficznych aspektów inteligencji 3) Kontynuacja procesu indywidualizacji procesu
3) Zarysowująca się indywidualizacja rozwoju rozwoju poznawczego; kształtowanie się syste­
poznawczego mów wiedzy o eksperty wnym charakterze
4) Ugruntowanie relatywistycznego stosunku do 4) Typowe przejawy relatywizmu i podejścia dia­
rzeczywistości i własnej wiedzy lektycznego w zakresie myślenia i wiedzy

Emocje i reiacje 1) Częste przypadki zaburzeń zachowania, okre­ 1) Wypracowanie i stabilizacja nowej „struktury
społeczne ślanych jako „kryzys wieku średniego” życia” w rezultacie podejmowanych prób roz­
2) Konieczność określenia na nowych zasadach wiązania „kryzysu wieku średniego”
relacji z dorastającymi dziećmi (konflikt po­ 2) Konieczność określenia w nowy sposób wła­
koleń, „syndrom opuszczonego gniazda”) snej roli wobec starzejących się i wymagają­
cych opieki rodziców

Osobowość Stabilizacja psychometrycznych cech osobowo­ Stabilizacja psychometrycznych miar osobowości


ści oraz wiele przejawów zmienności osobowości z zaznaczającym się trendem wzrostu równowagi
(zarówno wzrostu, jak również spadku) w ujęciu emocjonalnej, ugodowości i sumienności oraz
modeli wzrostu trendem spadku otwartości na innych i nowe do­
świadczenia
12.5. Podsumowanie. Charakterystyka zmian rozwojowych w okresie średniej dorosłości 325

przez rodziców przewartościowania stosunków ZADANIA KONTROLNE_____


z ich wchodzącymi w okres dorastania dziećmi.
Ważnym wyzwaniem w tym okresie jest również 1) Omów przejawy interakcji czynników kulturowo-
rozwiązanie problemu „opuszczonego gniazda” -społecznych oraz biologicznych w określaniu
oraz opieki nad starzejącymi się rodzicami. zmian, jakim podlega psychika i zachowanie czło­
12) Obraz zmian osobowości jest niejednoznaczny. wieka w wieku średnim.
Badania reprezentujące podejście psychometrycz- 2) Zastanów się nad przesłankami wskazującymi na
ne wskazują na stabilność osobowości, nie tylko istnienie tzw. kryzysu wieku średniego.
w wieku średnim, ale w zasadzie w pełnym cy­ 3) Określ warunki pomyślnego rozwiązania przez
klu życia, począwszy od okresu późnego dzieciń­ osoby w wieku średnim „zadań rozwojowych”
stwa. Z kolei badania nawiązujące do modeli związanych z życiem rodzinnym oraz zawodo­
wzrostu sugerują, iż osobowość człowieka doro­ wym.
słego podlega zasadniczym zmianom - w prze­ 4) Uzasadnij, czy - twoim zdaniem - można mówić
ważającej mierze rozwojowym. Tę sprzeczność o specyfice rozwoju kobiet i mężczyzn w wieku
rozwiązuje się w sposób dialektyczny, wskazując średnim.
na odmienny poziom analizy osobowości, jaki 5) Wyjaśnij, czy mądrość w znaczeniu przyjmowa­
przyjmuje się w przypadku modeli wzrostu i mo­ nym na gruncie psychologicznym ma związek
deli stabilizacji osobowości. z wiekiem, a jeśli tak, to jaka jest jego natura.
6) Wyjaśnij współwystępowanie przejawów ciągło­
ści i zmiany w rozwoju osobowości ludzi w wie­
ku średnim.
SŁOWA KLUCZOWE

kryzys wieku średniego - przypadający na mniej


więcej połowę życia okres, w którym człowiek LITERATURA ZALECANA
uświadamia sobie realność własnej śmierci oraz
przejawia rozmaite obawy i rozterki związane Harwas-Napierała B. (red.) (2003). Rodzina a rozwój
z własną przyszłością, zdrowiem, rodziną oraz człowieka dorosłego. Poznań: Wydawnictwo Na­
sytuacją w pracy, koniecznością sprawowania ukowe UAM.
opieki nad starzejącymi się rodzicami itd. Oleś P. (2000). Psychologia przełomu połowy życia.
przekwitanie - trwający od ok. 2 do 5 lat proces Lublin: TN KUL. ■
zmian fizjologiczno-biologicznych, związany Pietrasiński Z. (2001). Mądrość, czyli świetne wypo­
z zatrzymaniem funkcji prokreacyjnych organi­ sażenie umysłu. Warszawa: Wydawnictwo Na­
zmu kobiety. ukowe „Scholar”.
syndrom opuszczonego gniazda - zjawisko w życiu Sujak E. (1987) Rozważania o ludzkim rozwoju. Kra­
rodziny związane z pełnym usamodzielnieniem ków: „Znak”.
się dorastających dzieci, stanowiącym psycholo­ Tyszkowa M. (red.) (1988). Rozwój psychiczny czło­
giczne wyzwanie dla rodziców. wieka w ciągu życia. Zagadnienia teoretyczne
wypalenie zawodowe - wyczerpanie emocjonalne i metodologiczne. Warszawa: PWN.
oraz poczucie utraty możliwości wykonywania Worach-Kardas H. (1988). Fazy życia zawodowego
zawodu w sposób efektywny i zaangażowany. i rodzinnego. Warszawa: IWZZ.

-■*
PÓŹNA DOROSŁOŚĆ

Maria Straś-Romanowska

Późna dorosłość, czyli starość, to naturalny, schył­ zacyjnymi (tzw. trend sekularny)4; (3) złożoność struk­
kowy okres życia człowieka, charakteryzujący się tur życia psychicznego, powodującą zróżnicowanie
przewagą zmian regresywnych nad progresywny­ podstawowych wzorców zmian rozwojowych; (4) in­
mi. Z biologicznego punktu widzenia starość jest dywidualne tempo starzenia się, wynikające z róż­
ubocznym, nieadaptacyjnym produktem ewolucji nic genetycznych, różnorodności i zmienności uwa­
(zwierzęta żyją w dwupokoleniowym cyklu repro­ runkowań cywilizacyjnych, z rosnącej z wiekiem roli
dukcyjnym), natomiast z punktu widzenia psycho­ czynników pozanormatywnych, zwłaszcza osobistego
logicznego może być postrzegana jako ostatnia wpływu na rozwój, stylu życia i rodzaju aktywno­
szansa rozwojowa. W okresie tym zachodzą wielo­ ści (Cavanaugh 1997; Levenson, Crumpler 1996)5;
płaszczyznowe i wielokierunkowe zmiany, dosto­ (5) płynność i niejednoznaczność kryteriów rozwojo­
sowane do specyficznych zadań-życiowych, przy
czym zmiany te charakteryzują się tak wysokim 1 Przyspieszony przyrost liczby ludzi starych na świecie
i w Polsce (wg OECD w 2010 r. osoby mające 60 lat i więcej będą
stopniem zindywidualizowania, że trudno sformu­
stanowić 1/6 ogółu ludności) przyczynia się do rozwoju nowych
łować jeden uniwersalny model starości. Wielo-
dyscyplin badawczych, takich jak gerontologia medyczna, geron-
aspektowość oraz zindywidualizowany charakter tologia społeczna, geragogika (pedagogika starości), gerontologia
procesu starzenia się wymagają holistycznego po­ edukacyjna (Zych 2001). Nowym zjawiskiem jest.tzw. podwójne
dejścia do problematyki starości1. starzenie się społeczeństw, polegające nie tylko na wzroście licz­
by ludzi w wieku powyżej 60 lat, ale też bardzo starych - powy­
żej 75 lat (Tarkowska 2005). Zwiększa się zapotrzebowanie na
medyczną i psychologiczną pomoc dla seniorów (Leszczyńska-
13,1. WKRACZANIE W OKRES -Rejchert 2005; Nowicka 2006). Przewiduje się, że geriatria sta­
nie się w przyszłości jedną z najpopularniejszych specjalności
PÓŹNEJ DOROSŁOŚCI medycznych (Łuczywek, Kądzielawa 2005).
2 O ile w średniowiecznej Europie średnia długość życia
Starzeć zaczynamy się już w młodości, ale o wejściu wynosiła 30-35 lat, o tyle dziś wynosi 70-75 lat.
w okres zaklasyfikowany jako starość decydują jako­ 3 O płynności granicy między dorosłością a późną dorosło­
ściowe zmiany w funkcjonowaniu, powstałe wskutek ścią świadczy m.in. fakt, że w 1993 r. WHO wskazywała jako
początek starości wiek 60 lat, a obecnie 60-65 lat. Niektórzy ge-
kumulacji początkowo niewidocznych, a z czasem na­
rontolodzy skłonni są uznawać za próg starości nawet 70 rok ży­
silających się zmian ilościowych. Ustalenie jedno­ cia (Trafiałek 2003). <■
znacznego progu starości jest trudne ze względu na: 4 W ciągu XX w. procesy biologicznego starzenia się uległy
(U systematyczne wydłużanie się życia ludzkiego1 2 przesunięciu o ok. 10 lat (Malinowski 1997).

suwanie granic kolejnych etapów rozwojowych3;


5 Osoby aktywne w wieku emerytalnym żyją dłużej. Goethe i
ukończył Fausta w 81 roku życia, Picasso malował do 92 roku
my pokoleniowe w zakresie biologicznych wła- życia. Aktywni w późnym wieku byli: Lem (żył 85 lat), Miłosz
człowieka, związane z przemianami cywili­ (żył 93 lata), Jan Paweł II (żył 85 lat).
13.2. Biologiczny wymiar starzenia się 327

wych, będące pochodną zmian cywilizacyjnych - deszły, wiek młodych starszych); (2) starość zaawan­
w miejsce kryteriów uniwersalnych wprowadza się sowana (old-old), obejmująca wiek 75-89 lat (wiek
kryteria kulturowe, takie jak styl życia, rodzaj zajęć, starczy, starsi w średnim wieku) i (3) starość późna,
zaangażowanie w pracę, samopoczucie itp. (Freund przypadająca na lata powyżej 90 roku życia (starość
1997). Ogólnie rzecz ujmując, trudności w ustaleniu sędziwa, starość właściwa, długowieczność (longlife-,
progu starości wiążą się z faktem indywidualnego Zych 2001, Zych, Kaleta-Witusiak, 2005; Stuart-
tempa starzenia się, niejednolitym obrazem starości -Hamilton 2006)9. Z powodu znacznej indywidualiza­
oraz kulturowymi różnicami w wyborze kryteriów cji procesu starzenia się, niektórzy badacze proponują
starości. Względy te sprawiają, że wiek progowy póź­ klasyfikację podokresów starości ze względu na kry­
nej dorosłości jest kategorią umowną, której definicja terium jakościowe, a nie ilościowe. Na przykład, Riley
zależy od przyjętych kryteriów. Dwa stosunkowo naj­ (za: Berger 1998) rozróżnia starość dobrą, pomyślną,
mniej sporne kryteria progu starości stanowią: (1) kry­ charakteryzującą człowieka zdrowego, aktywnego,
terium biologiczne, określone przez uchwytne zmia­ zintegrowanego ze wspólnotą, oraz starość złą, uciąż­
ny funkcji fizjologicznych organizmu i (2) kryterium liwą, charakteryzującą człowieka chorego, o słabej
socjoekonomiczne, wynikające z podporządkowania kondycji fizycznej i psychicznej, wymagającego opie­
aktywności życiowej człowieka czynnikom socjolo­ ki. Z kolei Powell (za: Berger 1998) rozróżnia starość
gicznym, instytucjonalnym i ekonomicznym. Na te zwyczajną, dobrą {usual ageing), z odczuwalnymi de­
kryteria nakłada się trzecie - psychologiczne, naj­ ficytami, ale bez wyraźnej patologii; starość pomyślną
mniej precyzyjne, uwzględniające przeobrażenia (succesful ageing) czy optymalną (optimal ageing),
w sferze procesów poznawczych, emocjonalno-moty- a więc bardzo dobrą, charakteryzującą się zmianami
wacyjnych i osobowości. Między zmianami opisywa­ neutralnymi lub stymulującymi aktywność spowolnia­
nymi za pomocą tych kryteriów nie ma pełnej syn­ jącą proces starzenia się; oraz starość patologiczną
chronizacji, dlatego rozróżnia się trzy kategorie wieku (impaired ageing), z szybko postępującym upośledze­
człowieka starego: (1) wiek chronologiczny (kalen­ niem wielu funkcji życiowych (por. Bień 1997).
darzowy i socjoekonomiczny), (2) wiek biologiczny
i (3) wiek psychologiczny (Settersten 1997; Birch,
Malim 1998; zob. temporalny model rozwoju, pod- 13.2. BIOLOGICZNY WYMIAR
rozdz. 4.3.3). Wiek chronologiczny ma charakter wy­ STARZENIA SIĘ
łącznie orientacyjny, sama liczba przeżytych lat nie
decyduje bowiem o jakości zmian rozwojowych. Są Starzenie się organizmu to naturalny, nieodwracalny
osoby przedwcześnie postarzałe, o wyglądzie odpo­ i postępujący proces, powodujący zmniejszanie się
wiadającym stereotypowi człowieka starego (siwizna, zasobów funkcjonowania (rezerw czynnościowych)
pochylona sylwetka), a nie będące w wieku starczym6. i tym samym stopniowe ograniczanie możliwości
I odwrotnie, niektóre osoby, starsze z metrykalnego adaptacji, zarówno do środowiska zewnętrznego, jak
punktu widzenia, mają wygląd i kondycję młodych i wewnętrznego (Borysławski 2005). Biologiczne
dorosłych (agerazja). Z uwagi na przytoczone kryteria, zmiany w późnej dorosłości są zmianami wsteczny­
najczęściej wskazuje się, jako progowy dla okresu mi, zachodzącymi wskutek zaniku zdolności repro­
późnej dorosłości wiek 60-65 lat7, a cały ten okres dukcyjnej komórek organizmu, ich stopniowej dege­
dzieli się na trzy podokresy8. Są to: (1) starość wcze­ neracji, rozpadu i braku wzajemnej koordynacji
sna (young-old), obejmująca wiek 60-74 lat (wiek po­ (Lubczyńska-Kowalska 2005). Starość rozpoczyna
się więc na poziomie komórkowym, następnie obej­
6 Osobną grupę przedwcześnie starzejących się osób stano­ muje tkanki, narządy i układy organizmu. Rozróżnia
wią chorzy z zespołem Hutchinsona-Gilforda i zespołem Werne­ się następujące rodzaje zmian biologicznych w póź­
ra. Proces patologicznie szybkiego starzenia się (progeria), ujaw­ nej dorosłości: zmiany uniwersalne, dotyczące
niający się już w dzieciństwie, powoduje nie tylko pojawienie się
w różnym stopniu wszystkich starzejących się ludzi
symptomów starości, ale też prowadzi do przedwczesnej śmierci
(ok. 40 roku życia). (np. utrata elastyczności skóry, ubytek masy kostnej),
7 WHO za próg starości uznaje 65 rok życia, Berger (1998) i zmiany prawdopodobne, których prawdopodo­
- 60, a Stuart-Hamilton (2006) 60-65. bieństwo wystąpienia w starości jest stosunkowo du­
8 Niektóre źródła podają nieco inne progi podokresów sta­ że (np. artretyzm, depresja). Inny podział wyróżnia
rości (np. Bee 2004).
starzenie się pierwotne, wtórne i trzeciorzędowe.
9 Późna dorosłość zwyczajowo określana jest też mianem
trzeciego wieku (trzecia tercja), następującego po okresie doro­ Starzenie się pierwotne obejmuje nieodwracalne, do­
słości (druga tercja, trwająca od ok. 30 do ok. 60 roku życia). tyczące wszystkich ludzi zmiany organiczne (np.
328 13. Późna dorosłość

ubytek masy kostnej); starzenie się wtórne jest na­ (tzw. limit Hayflicka), a przy każdym podziale, kie­
stępstwem zmian organicznych i przejściowych cho­ dy następuje odnowienie komórki, ich część zostaje
rób (np. spowolnienie ruchów ciała), starzenie się zaś bezpowrotnie utracona. Zatem im starszy organizm,
trzeciorzędowe jest nagłą, skokową deterioracją tym krótsze są telomery i w rezultacie mniejsze
wszystkich funkcji organizmu, z reguły poprzedzają­ możliwości dalszego podziału komórek. Przypusz­
cą śmierć (Berger 1998). Należy odróżnić naturalne cza się, że komórki przechodzą w stan senescencji
zmiany starcze od zmian patologicznych, modyfiku­ (wyczerpania), gdy długość telomerów spadnie po­
jących pierwotny obraz starzenia się i często błędnie niżej pewnej granicy. Staje się to najczęściej i defini­
utożsamianych ze zmianami starczymi10. 11 W związku tywnie około 70 roku życia, mimo że komórki mo­
ze zróżnicowaną dynamiką procesu starzenia się, gą nadal oddychać i poruszać się13. Kolejną hipotezą
rozróżnia się naturalny, maksymalny czas trwania jest hipoteza kaskady błędów (Orgela), znana też
życia, szacowany na około 120 lat", oraz czas prze­ jako hipoteza mutacji somatycznych DNA lub łączeń
widywany, oznaczający przeciętną długość życia, za­ krzyżowych (Bee 2004). Zakłada ona, że przy kolej­
leżną od czynników cywilizacyjnych, głównie od nych podziałach komórkowych dochodzi do kumu­
statusu społeczno-ekonomicznego populacji, do któ­ lacji drobnych mutacji (np. połączenia dwóch rodza­
rej należy jednostka (Borysławski 2005)12. Przewidy­ jów białka), powodującej wzrost liczby błędnych
wana długość życia jest związana z płcią. Mężczyźni informacji genetycznych i wadliwych składników
żyją przeciętnie o około 7-9 lat krócej niż kobiety, co budulcowych, których eliminację uniemożliwia rów­
wynika głównie z ich wyższej ekosensytywności. noległy proces słabnięcia mechanizmów regenera­
Jednak ci, którzy dożywają do 90 roku życia i dłu­ cyjnych. Inna hipoteza, immunologiczna, wyjaśnia
żej, są na ogół sprawniejsi fizycznie i umysłowo niż starzenie się organizmu, wskazując na uszkodzenia
kobiety. Według koncepcji wybiórczego przeżycia, mechanizmów odpornościowych, obniżające sku­
bardzo starzy ludzie są bardzo zdrowi. teczność zwalczania infekcji i zwiększające alergię
na składniki własnego metabolizmu (Borysławski
2005). Wreszcie hipoteza wyczerpania reproduk­
13.2.1. Mechanizmy starzenia się cyjnego lub dyspozycyjnego ciała (Borysławski
Starzenie się organizmu jest procesem złożonym, 2005; Stuart-Hamilton 2006) zakłada, że najkorzyst­
dlatego nie ma jednej, uniwersalnej teorii wyjaśniają­ niejsze z ewolucyjnego punktu widzenia jest utrzy­
cej to zjawisko. Liczne koncepcje akcentują rolę bądź mywanie w najlepszej formie komórek organów roz­
czynników genetycznych, bądź środowiskowych, rodczych, co odbywa się kosztem innych organów;
niektóre zaś obu łącznie. inwestowanie energii w reprodukcję przyspiesza za­
tem degenerację całego organizmu. Koncepcje sta­
Genetyczne czynniki starzenia się. O długości ży­ rzenia się jako skutku realizacji programu genetycz­
cia jednostki decyduje współdziałanie wielu genów
zaangażowanych w procesy życiowe (Sinclair, Gu-
10 Przykładami zmian niespecyficznych, sprawiających wra­
arente 2006): Stosunkowo dobrze udokumentowaną żenie starczych, są m.in. wzrost ciśnienia krwi i cukrzyca spowo­
hipotezą wyjaśniającą proces starzenia się jest hipo­ dowane niewłaściwą, długotrwale stosowaną dietą, a nie samym
teza zaprogramowanej śmierci komórek, znana też procesem starzenia się.
jako hipoteza genów śmierci, granic genetycznych 11 Najdłużej żyjąca kobieta miała 122 lata, a najdłużej żyją-
cy mężczyzna 115 lat (Borysławski 2005).
(Bee 2004), albo jako hipoteza zegara mitotycznego
12 Oczekiwana długość życia rośnie nie dlatego, że starość
czy zegara życia (Medina 2001). Głosi ona, że pro­ zaczyna się później, ale dlatego, że coraz więcej ludzi ■dożywa
gram starzenia się jest zapisany w genach i oznacza sędziwych lat (Bregy 2007). W latach 1955—1975 liczba osób
liczbę podziałów komórkowych. Z wiekiem następu­ w wieku powyżej 60 lat wzrosła z 8,5% populacji do 13,7%. Sza­
cuje się, że w 2010 r. będzie ich 18,3%, a w 2020 - 24%. Od
je stopniowe odblokowywanie tego programu, ni­
1960 r. co 10 lat podwaja się liczba stulatków. W latach 70. żyło
czym odmierzanie przez zegar czasu życia każdej
w Polsce 500 stulatków, w 2004 - 1500, a prognoza na 2010 r.
komórki. Jedną z uszczegółowionych wersji hipote­ przewiduje podwojenie tej liczby (Straś-Romanowska, Frącko­
zy genów śmierci jest hipoteza tełomerowa (Hay- wiak 2008).
flicka, Mooreheada, za: Medina 2001). Telomery to 13 Senescencja w najmniejszym stopniu dotyczy układu ner­
pozbawione genów końcowe segmenty DNA w chro­ wowego, gdyż większość komórek nerwowych nie dzieli się,
a tylko część obumiera i to powoli. Na starzenie się mózgu wpły­
mosomach, ulegające podczas podziału komórkowe­
wa tylko 1/3 genów. Może się on więc częściowo regenerować,
go skróceniu, aż do wyczerpania, czyli śmierci. Ko­ przez tworzenie nowych połączeń międzykomórkowych (Medina
mórki organizmu ludzkiego dzielą się około 60 razy 2001).
13.2. Biologiczny wymiar starzenia się 329

nego i wyczerpania reprodukcyjnego wypierane są fizycznej i (2) mnogą patologię. Obniżenie spraw­
obecnie przez hipotezę zużycia (Sinclair, Guarente ności fizycznej jest bezpośrednim rezultatem regre-
2006). Zakłada ona, że z czasem słabną mechani­ sywnych zmian anatomicznych, takich jak odwod­
zmy podtrzymujące funkcjonowanie organizmu nienie koloidu tkankowego (histereza), zmniejszenie
i mechanizmy naprawcze. W procesie tym uczestni­ gęstości struktury kostnej i związane z tym wytrą­
czą geny z rodziny sirtuin, odpowiedzialne za od­ canie się wapnia, żelaza, cholesterolu itp., oraz zmian
porność organizmu na stres środowiskowy (np. wy­ fizjologicznych, polegających najogólniej na zwięk­
soką temperaturę, .' niedobór wody), oraz za szaniu się w metabolizmie przewagi procesów kata-
niezależne od wieku zdolności naprawcze. Jak długo bolicznych nad anabolicznymi. W rezultacie tych
geny te są aktywne, tak długo mogą poprawiać stan zmian maleje wydolność układów: krążenia, odde­
zdrowia organizmu i przedłużać jego życie. Są więc chowego, pokarmowego i wydalniczego, słabnie ko­
one niejako przeciwieństwem genów starzenia się - munikacja między komórkami nerwowymi, poja­
czyli genami długowieczności14. wiają się zmiany w wyglądzie ciała i funkcjonowaniu
jego narządów: skóra wiotczeje i pokrywa się
Środowiskowe czynniki starzenia się. Środowisko­ zmarszczkami, wzrasta kruchość kości, zmniejsza
we czynniki starzenia się obejmują czynniki środo­ się siła, napięcie i elastyczność mięśni, a ciało staje
wiska wewnętrznego i zewnętrznego. Rolę pierw­ się coraz sztywniejsze. Innymi widocznymi oznaka­
szych wyjaśniają: hipoteza wolnych rodników mi starości są: siwienie i łysienie, wyostrzenie ry­
i hipoteza klinkierowa. Hipoteza wolnych rodników sów twarzy, rozwodnienie oczu, tremor głowy i dło­
głosi, że przyczyną starzenia się organizmu są ni, a także zmiany w sylwetce ciała, sposobie stania
nadaktywne cząsteczki tlenu H2O2, powstające i poruszania się (tendencja do stania na zgiętych sta­
w procesie oddychania komórkowego oraz pod wpły­ wach kolanowych i biodrowych, z uwypukleniem
wem promieni Roentgena i UV. Uszkadzają one ma- pleców, chwianie się z powodu mniej skutecznego
kromołekuły, m.in. DNA, a podatność na ich oddzia­ podparcia statycznego). Wraz z postępującą deterio-
ływanie nasila się z wiekiem jednostki. Hipoteza racją funkcji narządów organizmu, słabnie wigor,
klinkierowa zaś głosi, że z upływem życia w orga­ obniża się zdolność do wysiłku, ograniczeniu i spo­
nizmie gromadzą się składniki odpadowe i wchło­ wolnieniu ulega aktywność ruchowa, zwiększa się
nięte, a niezmetabolizowane substancje. Wśród czyn­ natomiast męczliwość. Rezultatem łącznego wpły­
ników środowiska zewnętrznego, o których mówią wu zmian biologicznych jest zmniejszenie odporno­
hipotezy behawioralne, najczęściej wskazywane są, ści na stres, osłabienie odporności immunologicznej,
jako wpływające na dynamikę starzenia się, takie obniżenie wydolności mechanizmów odpowiedzial­
czynniki jak: ruch, który w umiarkowanej dawce nych za homeostazę organizmu i ograniczenie zdol­
sprzyja zdrowej długowieczności, a także tempo ży­ ności adaptacyjnych (Zych 2001). Trudno jedno­
cia, mierzone zużyciem energii - im jest większe, znacznie określić, na ile obniżenie sprawności
tym krócej żyje organizm (także dlatego, że szybki fizycznej jest następstwem naturalnych, fizjologicz­
metabolizm zwiększa ilość wolnych rodników), oraz nych procesów starzenia się, a na ile towarzyszących
sposób odżywiania się (Walewski 2006). W świetle im chorób oraz skutków chorób przebytych wcze­
dotychczasowych badań należy uznać więc, że sta­ śniej (tzw. odległe efekty starzenia się). Niektórzy
rzenie się jest procesem wiełoprzyczynowym i sy- badacze (np. Krzymiński 1993) twierdzą, że wy­
nergicznym, stanowi rezultat oddziaływania różno­ mierny spadek sprawności fizycznej jest przede
rodnych czynników, których wpływ wzrasta, gdy są wszystkim następstwem chorób, a nie samego pro­
one skumulowane. cesu starzenia się, czego dowodem mają być wyniki
testów laboratoryjnych uzyskiwane przez łudzi star­
Obraz zmian biologicznych w procesie starzenia szych, a zarazem zdrowych - porównywalne z wy­
się. Rozróżnia się dwie zasadnicze grupy biologicz­ nikami ludzi młodych. Drugi wyróżnik starości bio­
nych zmian starczych: (1) obniżenie sprawności logicznej, mnoga patologia (polipatologia) polega
na występowaniu u tej samej osoby kilku dolegliwo­
14 Istnienie osobnego mechanizmu przeciwdziałającego sta­ ści równocześnie, co spowodowane jest zaburzenia­
rzeniu się organizmu przewidywał Frolkis, określając go mianem
mi metabolizmu. Stan ten ogranicza sprawność na­
witauktu (za: Olszewski 2003). Pogląd zbliżony do koncepcji zu­
życia obecny jest w najstarszej koncepcji starzenia się, zwanej rządów ciała, a ponadto utrudnia rozpoznanie
teorią zmęczenia i wyczerpania - wear-and-tear theory (Berger starości jako takiej. Według Krzymińskiego, u 80-
1998). -85% osób po 60 roku życia występuje co najmniej
330 13. Późna dorosłość

jedna choroba, u 30% stwierdza się pogorszenie słu­ się wtórnym czynnikiem stresogennym. Typowym
chu (częściej u kobiet niż u mężczyzn), u 20% - upo­ sposobem reagowania na stres starzenia się jest za­
śledzenie wzroku. Najczęstszymi chorobami soma­ chowanie typu: „góra”-„dół” (elevatory behavio-
tycznymi w starości są choroby infekcyjne, związane ur). Jednostka uczy się nowej formy zachowania
z obniżeniem odporności organizmu, choroby ukła­ („góra”), wkrótce jednak wraca do starego schema­
du krążenia, oddechowego i pokarmowego, choroby tu („dół”). Ostatecznie, wskutek chronicznego stre­
narządu ruchu i układu hormonalnego (głównie cu­ su, następuje rekapitulacja cyklu rozwojowego, tzn.
krzyca). Od 60 roku życia narastają zmiany mikro­ powrót do schematu typowego dla wczesnego dzie­
skopowe w korze mózgowej (tzw. płytki starcze), ciństwa, gdzie najważniejsze znaczenie mają po­
spowodowane zanikaniem komórek i przyrostem trzeby dobrostanu fizjologicznego, poczucia bez­
produktów ich rozpadu, oraz zmniejsza się przepływ pieczeństwa i ogólnej, łagodnej stymulacji.
krwi przez mózg. Po 65 roku życia wzrasta prawdo­ Sprostanie wyzwaniom starości jest sztuką wy­
podobieństwo chorób neurologicznych i psychicz­ magającą osobistej kontroli nad życiem, w warun­
nych, głównie depresji. Osłabienie czynności biolo­ kach skumulowanego doświadczenia utraty najważ­
gicznych stanowi podstawę zmian w funkcjonowaniu
niejszych wartości (Baltes, Baltes 1990). Podstawę
społecznym i psychologicznym.
adaptacji do starości stanowią: (1) selektywna opty­
malizacja sprawności, tzn. podtrzymywanie, przez
stymulację i aktywność, tych funkcji i działań, któ­
13.3. SPOŁECZNY WYMIAR re słabną najwolniej, (2) stopniowe podejmowanie
STARZENIA SIĘ działań kompensacyjnych i (3) utrzymywanie opty­
mizmu, niezależnie od kosztów starzenia się. Usto­
Głównym psychospołecznym zadaniem w późnej sunkowanie się do krytycznych zdarzeń w późnej
dorosłości jest adaptacja do nowej sytuacji życio­ dorosłości i praktyczne sposoby rozwiązywania na­
wej, charakteryzującej się istotnymi stratami
potykanych problemów cechuje znaczne zróżnico­
(aging losses) oraz ich kumulacją (loss continuum).
wanie indywidualne. Głównymi czynnikami różni­
Straty dotyczą: (1) zdrowia, siły, sprawności i atrak­
cującymi są (oprócz stanu zdrowia i warunków
cyjności fizycznej; (2) pozycji zawodowej, prestiżu
materialnych): sprawność intelektualna, cechy oso­
i statusu materialnego; (3) kontaktów zawodowych
bowości, rodzaj i poziom aktywności realizowanej
i towarzyskich15; (4) więzi z bliskimi osobami -
we wcześniejszym okresie życia oraz ukształtowane
z powodu wzrastającej z biegiem lat liczby zgonów
w młodości postawy (Bee 2004; Matejczuk 2007).
oraz zmiany struktury rodzinnej (zakładanie wła­
Istotnym czynnikiem pomagającym w radzeniu so­
snych rodzin przez dorosłe dzieci); (5) perspekty­
bie z problemami starzenia się i sprzyjającym dal­
wy życiowej, tj. kurczącego się czasu życia, planów
szemu rozwojowi człowieka starzejącego się jest
i możliwości ich realizacji; (6) tożsamości społecz­
poczucie bezpieczeństwa psychologicznego ukształ­
nej - z powodu nienadążania za przemianami spo­
towane we wczesnym okresie życia (Łój 2001).
łeczno-kulturowymi i technologicznymi. Krytycz­
Efektywna adaptacja do starości przejawia się w ak­
ne wydarzenia, jakimi są straty i związane z nimi
ceptacji nieuchronności starzenia się i związanych
negatywne emocje, stanowią źródło aktualizujące­
z tym ograniczeń, w pogodzeniu się z przemijaniem
go się w różnych sytuacjach kryzysu. Klasycy psy­
i nadchodzącym kresem życia, w dostosowaniu sty­
chologii rozwojowej (np. Neugarten, Havighurst,
lu życia do nowych warunków, w dostrzeganiu po­
Tobin 1968) wyjaśniają mechanizm powyższego
zjawiska teorią stresu starości {stress aging-the- zytywnych aspektów swojej sytuacji życiowej,
ory). Według tej teorii, krytyczne wydarzenia w twórczej postawie, skoncentrowaniu uwagi na
związane z procesem starzenia się działają jak stre- tym, co istotne, co maksymalizuje poczucie sensu
sory. Zmuszając jednostkę do nieustannej readapta­ życia i daje pogodę ducha. Specyficznym wskaźni­
cji, pozbawiają ją nabytych cech, upraszczają więc kiem adaptacji do starości jest podjęcie ostatniego
osobowość i obnażają jej pierwotny obraz, co staje zadania rozwojowego, jakim jest przygotowanie się
na śmierć. Brak przystosowania do starości przeja­
wia się natomiast w samoizolacji, mizantropii, apa­
15 Utrata kontaktów to jedno z najdotkliwszych zjawisk
związanych z emeryturą. Boleśniej przeżywają ten rodzaj depry-
tii oraz w negatywnych emocjach, głównie we wro­
wacji kobiety niż mężczyźni, dla których ważniejsza jest utrata gości go świata, wzmożonym lęku i poczuciu winy
pozycji i prestiżu (Synak 2003). (Bromley 1969).
13.3. Społeczny wymiar starzenia się 331

13,3.1. Style funkcjonowania niżenia poczucia jakości życia i przyspiesza proces


ludzi starszych degradacji psychicznej. Większość badań dowodzi, że
osoby aktywne są nieco bardziej zadowolone z życia,
Najczęściej wskazywanymi stylami są (za: Reichard,
zdrowsze i pozytywnie usposobione. Jednakże wiele
Livson, Petersen 1962; Neugarten, Havighurst, Tobin
starszych osób chętnie spędza czas w odosobnieniu,
1968; Stuart-Hamilton 2006): (1) styl przystosowany
nie doświadczając przykrości z tego powodu (Błach-
aktywny, niezależny, charakteryzujący osoby zaanga­
nio 2002; Bee 2004). Na ogół ^ą to osoby, które
żowane w realizację celów, odczuwające satysfakcję
w okresie przedemerytalnym preferowały spokojny
7. działania, pozostające w dobrych, żywych relacjach
tryb życia, ciszę i samotność.
z innymi, radzące sobie z wyzwaniami codzienności;
Tradycyjne teorie wycofania i aktywności wyma­
(2) styl przystosowany bierny, zależny, nazywany też
gają weryfikacji, gdyż - jak się zdaje - upraszczają
stylem „bujanego fotela” (rocking chair style), charak­
problem starzenia się w wymiarze społecznym i nie
teryzujący osoby, które preferują spokój, wycofujące dostrzegają obronnego, kompensacyjnego aspektu
się z aktywnego życia społecznego i zawodowego, aktywnego stylu funkcjonowania. Problem stylu ży­
z reguły akceptujące swoją sytuację życiową, traktują­ cia ludzi starszych sprowadza się nie tyle do dynami­
ce ją jako uwolnienie się od obowiązków, dostrzegają­ ki zaangażowań, ile raczej do dostosowania poziomu
ce pozytywne aspekty emerytury, skoncentrowane i rodzaju aktywności do indywidualnych potrzeb
głównie na przeżyciach wewnętrznych; (3) styl przy­ i możliwości. Aktywność zewnętrzna sprzyja dobrej
stosowany obronny, charakteryzujący osoby, które jakości życia, chroni przed depresją, ale tych efektów
radzą sobie ze stresem starzenia się za pomocą zastęp­ nie gwarantuje. Podobnie, wycofanie, jeśli jest zgod­
czych form aktywności, także przez nadaktywność, ne z osobowością i temperamentem, może pomagać
rygoryzm, sztywne przestrzeganie norm. Osoby re­ w osiąganiu dobrej jakości życia. U wielu osób wy­
prezentujące ten styl są na ogół mało refleksyjne, sa­ cofanie się z aktywnego uczestnictwa w życiu spo­
mowystarczalne, unikają bezczynności i pomocy in­ łecznym jest podyktowane zmęczeniem pracą, stresem
nych. Dwa kolejne style to style nieprzystosowane, związanym z koniecznością dokształcania się i nega­
przejawiające się głównie w agresji i jawnym bądź tywnymi emocjami pojawiającymi się wskutek po­
ukrytym buncie przeciw starości. Niektóre osoby kie­ równań generacyjnych, a także presją środowiska za­
rują wrogość i agresję ku światu oraz innym ludziom, wodowego i przekonaniem, że należy ustąpić miejsca
są podejrzliwe, złośliwe, zawistne i zgorzkniałe, inne młodszym. Badanie stylu funkcjonowania w późnej
zaś nienawidzą siebie (self-haterś), są autoagresywne, dorosłości wymaga uwzględnienia zarówno indywi­
prawdopodobnie z powodu silnego poczucia niespeł­ dualnej perspektywy biograficznej, aktualnego kon­
nienia. Ta i podobne klasyfikacje stylów zachowania tekstu społecznego, jak i cech osobowości.
w późnej dorosłości stały się podstawą sformułowania Z czasem aktywność człowieka starszego zmienia
dwu głównych teorii wyjaśniających mechanizm ada­ się drastycznie: w coraz mniejszym stopniu skierowa­
ptacji do starości. Są to: teoria wycofania się (disenga- na jest na cele wyższe, zainteresowania, uczestnictwo
gement theory), wyłączenia lub dezaktywacji (Cum- w kulturze, kontakty towarzyskie itp., a w coraz więk­
ming, Henry 1961) i teoria aktywności (activity theory) szym obejmuje podstawowe czynności typu pielęgna­
lub zaangażowania (Bee 2004; Neugarten, Havighurst, cyjnego, zależne od zdrowia i sprawności ruchowej.
Tobin 1968; Turner, Helms 1999). Teoria wycofania Dzieje się tak zazwyczaj w bardzo późnej dorosłości
zakłada, że starzejąca się osoba ma potrzebę oddale­ (w czwartym wieku), kiedy codzienne funkcjonowanie
nia się od absorbujących ją obowiązków, zdystansowa­ staje się uciążliwe, przykre, a nawet bolesne. Oddalenie
nia się wobec nich, zwolnienia tempa życia; jest także
,
c

tego stanu jest możliwe przez nieustanne podtrzymy­


Z
':.*.'3£

przekonana o konieczności ustąpienia miejsca młod­ wanie potencjału sprawności w okresie poprzedzają­

szym. Wiąże się to z potrzebą oszczędzania zasobów cym schyłek życia.


energetycznych oraz eliminowania źródeł stresu, na
który z wiekiem odporność słabnie. Wycofanie się
z dotychczasowej aktywności i ograniczenie prze­ 13.3,2. Role społeczne w późnej dorosłości
strzeni społecznej sprzyja refleksji nad życiem i jego Główną rolą człowieka starszego jest rola emeryta,
sensem, pomaga w dokonywaniu bilansu i osiąganiu której jednak nie da się precyzyjnie zdefiniować (stąd
równowagi psychicznej. Teoria aktywności z kolei pojęcie roli emeryta jako roli pustej, bez treści, lub ja­
zakłada, że potrzeba bycia aktywnym jest niezależna ko „roli bez roli” - roleless role), z powodu znacznego
od wieku, a jej niezaspokojenie przyczynia się do ob­ zróżnicowania stylu życia na emeryturze, głównie zaś

□D
332 13. Późna dorosłość

z powodu braku podstawowej cechy roli, jaką jest kon­ wiek jest starszy, tym trudniej je zmienić. Już klasycy
kretny rodzaj obowiązku czy powinności (Peterson, psychologii rozwojowej głosili, że do starości trzeba
Maier, Seligman 1993)16. Istotą emerytury zaś jest przygotowywać się przez całe życie, a współczesna
zwolnienie z obowiązku pracy i innych społecznie psychologia pogłębiła zarówno rozumienie sensu tego
określonych zajęć. Emeryt niczego już nie musi, nato­ postulatu, jak i potrzeby eksponowania pozytywnych
miast może jeszcze bardzo wiele, a wybory, jakich do­ aspektów emerytury jako okresu szansy na dalszy
konuje, określają jego status jako emeryta. Przejście rozwój.
na emeryturę jest doświadczane skrajnie różnie: jako W późnej dorosłości dokonuje się zmiana w zakre­
„początek końca”, „gwałtowne zejście w dół”, bądź sie ról rodzinnych. Osoby, które do niedawna były ży­
jako „zasłużony odpoczynek”, początek nowego okre­ wicielami, opiekunami i wychowawcami, stają się coraz
su, kojarzonego z wolnością i możliwością realizowa­ bardziej zależne od swoich byłych podopiecznych
nia zainteresowań. Niekiedy, na skutek kontynuowania (Leszczyńska-Rejchert 2005). Rola córki czy syna koń­
dotychczasowych aktywności, tyle że w mniejszym czy się wraz ze śmiercią ostatniego z rodziców, rola żo­
wymiarze czasu, nie ma istotnych zmian w stylu życia ny czy męża zamienia się w rolę wdowy lub wdowca,
na emeryturze (Susułowska 1989; Pietrasiński 1990). rola rodzica staje się coraz mniej obarczona obowiązka­
Kryzysu doświadczają osoby silnie identyfikujące się mi, w związku z usamodzielnieniem się dorosłych dzie­
z rolą zawodową - tracąc tę rolę, tracą czasem sens ci. Pojawia się rola babci lub dziadka, jej scenariusz jest
życia. Przejście na emeryturę zazwyczaj nie ma jed­ jednak elastyczny, podatny na wpływy kulturowe;
nak istotnego wpływu na ogólne samopoczucie (Pal- obecnie staje się coraz mniej wymagający. Charaktery­
more i in. 1985), a towarzyszące temu wydarzeniu styczne dla współczesności jest odwrócenie piramidy
pozytywne bądź negatywne przeżycia zależą od stanu rodzinnej, związane ze zmianami demograficznymi,
zdrowia (słabe zdrowie sprzyja zadowoleniu z przej­ przejawiające się tym, że w przeciętnej rodzinie jest
ścia na emeryturę), poziomu wykształcenia i statusu więcej dziadków niż wnuków - z powodu niskiego
zawodowego (im wyższy status, tym trudniejsza ada­ przyrostu naturalnego i systematycznego wydłużania
ptacja do roli emeryta), charakteru wykonywanej pra­ się czasu życia człowieka, a także z powodu zmian do­
cy (obowiązki rutynowe ułatwiają adaptację). Nie bez konujących się w modelu życia współczesnej rodziny.
znaczenia są zasoby materialne i relacje rodzinne - Dorosłe dzieci na ogół prowadzą osobne gospodarstwo
dobra ich jakość chroni, przed kryzysem (Susułowska domowe, mieszkają oddzielnie, nierzadko w niemałej
1989; Niewiedział 2006). Na stosunek do emerytury odległości od rodziców, ich dzieci zaś uczęszczają na
oraz do starości jako takiej wpływ ma także poziom liczne pozaszkolne zajęcia. Dawniej dziadkowie prze­
satysfakcji z osiągnięć zawodowych, poczucie speł­ kazywali wnukom wiedzę życiową i doświadczenie,
nienia. Niekiedy początkowa akceptacja roli emeryta byli wzorami w kultywowaniu tradycyjnych wartości.
z czasem zmienia się w swoje przeciwieństwo. Dzieje Dziś w coraz mniejszym stopniu imponują wnukom, ci
się tak, gdy osoba nie może odnaleźć się w nowej sy­ bowiem mają alternatywny dostęp do wiedzy o wyda­
tuacji, nie ma alternatywnego zajęcia lub nie może rzeniach historycznych i do rozmaitych bohaterów czy
kontynuować dotychczasowych zajęć w pożądanym autorytetów - za pośrednictwem nowoczesnych środ­
zakresie. Niektórzy emeryci stawiają sobie nowe cele, ków przekazu, głównie TV oraz Internetu, nierzadko
wcześniej nieobecne w ich codziennym repertuarze też są nauczycielami dla swoich dziadków, np. w obsłu­
(np. czytanie książek, podróżowanie), a gdy nie potra­ dze komputera. Współcześni dziadkowie coraz chętniej
fią ich realizować, przeżywają rozczarowanie. Ujawnia wypełniają czas kontaktami z przyjaciółmi, lekturą
się tu swoisty paradoks, polegający na tym, że czło­ i innymi formami rozrywki czy samorealizacji (np. do­
wiek, mimo doświadczenia, nie jest w stanie przezwy­ kształcaniem się na uniwersytecie trzeciego wieku)17.
ciężyć trudności adaptacyjnych (Wiśniewska-Rosz-
kowska 1989). W tym świetle wagi nabiera problem
16 Moment przejścia na emeryturę jest ustalany ustawowo,
przygotowania się do emerytury, wcześniejszego zdo­
zależy od koniunktury gospodarczej danego kraju. W Polsce ko­
bywania wiedzy na temat procesu starzenia się, zwią­ biety na ogół mają prawo do emerytury w wieku 60 lat, a męż­
zanych z tym procesem ograniczeń i możliwości, czyźni - 65. W krajach Zachodu, po okresie panowania tendencji
a także problem samoświadomości, poczucia reali­ do obniżania wieku emerytalnego, wraca tendencja do jego pod­
wyższania (Belsky 2007).
zmu, systemu wartości .i sposobu spędzania czasu
17 Idea uniwersytetu trzeciego wieku (UTW) pojawiła się
wolnego, jeszcze przed emeryturą (Nowicka 2006).
ok. 30 lat temu i jest wyrazem przekonania o możliwości rozwoju
Ostatnie z wymienionych czynników należą do naj­ człowieka do późnych lat życia oraz społecznej potrzeby wspiera­
trwalszych elementów osobowej tożsamości - im czło­ nia tego rozwoju. Spotkania na zajęciach UTW sprzyjają nawią-
13.4. Starzenie się w wymiarze życia psychicznego 333

Ważne w późnej dorosłości są relacje w związ­ Zmiany w sferze percepcyjno-motorycznej. Z wie­


kach oraz przyjaźnie, jednak liczne badania z tego kiem słabnie wrażliwość zmysłów. Najwcześniej za­
zakresu, przeprowadzone zarówno w Polsce, jak czyna się podwyższać próg wrażliwości zmysłu wzro­
i w krajach Zachodu, nie pozwalają na ich jedno­ ku, następnie słuchu i smaku. Jedynie wrażliwość
znaczny opis i ocenę (np. Bee 2004; Frąckowiak bólowa pozostaje na względnie stałym poziomie. Osła­
2006; Belsky 2007). Wiele danych świadczy o tym, bieniu ulega koncentracja uwagi, jej podzielność i se­
że osoby starsze żyjące w związkach są szczęśliw­ lektywność. Wydłuża się czas reakcji na wszelkiego
sze niż samotne, że kobiety lepiej radzą sobie z sa­ rodzaju bodźce oraz czas wykonania czynności, za­
motnością niż mężczyźni, oraz że kontakty z dzieć­ równo prostych, jak i złożonych. Spowolnienie czasu
mi należą do ważnych, lecz niekiedy zbytnio reakcji to najpewniejszy psychofizyczny wskaźnik sta­
angażujących emocjonalnie. Relacje małżeńskie rzenia się (Birren 1964b; Cavanaugh 1997). Spowol­
starszych osób opierają się głównie na przywiąza­ nienie czasu reakcji i tempa wykonywania czynności
niu, wzajemnej pomocy, niekiedy mają charakter leżą u podstaw obniżenia się nie tylko sprawności psy­
romantyczny, rzadziej towarzyszy im namiętność; chomotorycznej, ale także intelektualnej. Najczęściej
nie brak też danych świadczących o łączącej star­ wskazuje się dwa uwarunkowania tego zjawiska: po­
szych małżonków więzi seksualnej (Bee 2004; Ci­ stępujący z wiekiem proces degradacji tkanki nerwo­
chocka 2005). Bardziej przekonujące są dane wej i brak treningu. Czynnikami kompensującymi de­
świadczące o tym, że dla samooceny i ogólnego za­ ficyty spowodowane spowolnieniem czasu reakcji są:
dowolenia znaczenie mają relacje z przyjaciółmi doświadczenie, stosowanie strategii kompensacyjnych,
i że są one niejednokrotnie ważniejsze niż relacje aktywność umysłowa i częste wykonywanie złożonych
z członkami rodziny. Przyjaciele zaspokajają inne czynności.
potrzeby niż członkowie rodziny, m.in. potrzebę
dzielenia się wspomnieniami, konfrontowania do­ Zmiany w sferze pamięci i zapamiętywania. Wydol­
świadczeń. Relacje z przyjaciółmi mają też inny ność pamięci spada stopniowo już od 25-30 roku ży­
charakter - są oparte na regule wzajemności, part­ cia. W wieku 60-70 lat spadek jest wolniejszy, a po 80
nerstwie, zrozumieniu, wspólnocie poglądów itp. roku życia znacznie przybiera na sile (Salthouse 1993).
Po 65 roku życia liczba przyjaźni w naturalny spo­ Największy deficyt dotyczy pamięci mechanicznej
sób maleje, starzy przyjaciele umierają, a nowe i bezpośredniej. Najdłużej utrzymuje się sprawność
przyjaźnie zawiera się coraz trudniej. pamięci skojarzeniowej i logicznej, przy czym skoja­
rzenia znane (np. ogień-woda) zapamiętywane są
z większą łatwością niż skojarzenia nowe (np. ulica-
13.4. STARZENIE SIĘ W WYMIARZE -kuchnia). Lepsze rezultaty uzyskuje się także w te­
stach rozpoznawania materiału zapamiętywanego niż
ŻYCIA PSYCHICZNEGO
w testach swobodnego przypominania jego treści.
Zmiany psychiczne obejmują zasadniczo dwie sfery: Zacks i Hasher (1993) podają dwa wyjaśnienia słab­
sferę funkcji poznawczych i sferę szeroko rozumia­ nięcia pamięci: procesualne (poznawcze) i systemowe.
nej osobowości, wraz z emocjami i dążeniami. Według pierwszego, pamięć jest procesem przebiega­
jącym etapowo i ściśle wiąże się z procesem przetwa­
rzania informacji. Ponieważ ten ostatni słabnie
13.4.1. Zmiany dotyczące funkcji wcześniej (głównie wskutek zaniku płatów czołowych
poznawczych i hipokampa), wobec tego pobieranie informacji z pa­
Funkcje poznawcze to: procesy percepcyjno-moto- mięci roboczej i magazynowanie w niej nowych infor­
ryczne, uwaga, pamięć, język i myślenie. Tworzą one macji ulega ograniczeniu. Podstawową rolę w osłabia­
system, który integruje i organizuje wszelkie złożone niu wydolności pamięci odgrywają deficyty uwagi
działania, wpływa więc nie tylko na sprawność funk­ (Jodzio 2008). Słaba selektywność uwagi powoduje,
cjonowania, lecz pośrednio także na jego styl (por. że do pamięci operacyjnej przedostają się informacje
Jodzio 2008). przypadkowe, niemające związku z wykonywanym
zadaniem, co staje się źródłem „hałasu neuronalnego”.
Nadmiar informacji utrudnia ich selekcję, obróbkę
zywaniu nowych relacji, wymianie doświadczeń i poglądów, in­
spirują, refleksję nad bilansem życia i wspomagają, samorealizację
i przerzucanie z jednego pola pamięci do innego, prze­
w sferach, w których wcześniej, z różnych względów, jednostka ciążając w rezultacie cały system poznawczy. Do tego
nie mogła się spełniać (zob. Zaorska 1990). dochodzą trudności z eliminowaniem z pola uwagi in­
334 J 13. Późna dorosłość

formacji zbędnych, nieprzydatnych do rozwiązywa­ z innym, znanym). Starsi niemal w ogóle nie korzy­
nia aktualnego problemu. Absorbowanie informacji stają z tego rodzaju strategii, co stanowi dla badaczy
sytuacyjnie zbędnych nie ma jednoznacznie negatyw­ intrygującą zagadkę, tym większą, że skuteczność
nych konsekwencji. Wprawdzie spowalnia proces ich mnemotechnik - po uprzednim treningu - jest możli­
przetwarzania, ale w dalszej perspektywie może oka­ wa do osiągnięcia nawet u osób w wieku 75-78 lat
zać się korzystne. Hasher (za: Goldberg 2005) porów­ (Cavanaugh 1997; Kliegel i in., za: Pietrasiński 1990;
nywała rozumienie przez osoby młode i starsze tek­ Moritz 2002). Niektórzy uzasadniają małą skutecz­
stu, którego ekspozycję co jakiś czas przerywano ność mnemotechnik u osób starszych koniecznością
informacjami niemającymi z nim związku. Osoby głębokiego przetwarzania informacji podczas ich sto­
starsze gorzej radziły sobie z zadaniem eksperymen­ sowania, a to z wiekiem ulega poważnemu ogranicze­
talnym, jednak uzyskiwały lepsze rezultaty w zada­ niu (Gillund, Perlmutter 1993). W dodatku trening
niach nowych, wymagających szerszej wiedzy, m.in. mnemotechniczy nie podlega transferowi, tzn. trening
tej, która poprzednio pełniła rolę dystraktora. Wysnu­ z zastosowaniem jednego rodzaju techniki nie uspraw­
to wniosek, że rozległe ognisko uwagi utrudnia nia zapamiętywania przy użyciu techniki innego ro­
wprawdzie selekcję informacji, ich zapamiętywanie dzaju. Wydolność pamięci semantycznej jest związa­
i przetwarzanie, sprzyja natomiast gromadzeniu róż­ na z zasobami ugruntowanej wiedzy, zdolnościami
norodnych informacji. Zdaniem Hasher, taki styl werbalnymi i poziomem myślenia dialektycznego. Im
funkcjonowania uwagi jest jednym z warunków mą­ rozleglejsza wiedza, tym mniej widoczne są ubytki
drości, a argumentem na rzecz tej tezy ma być fakt, pamięci. Również płynność językowa ułatwia dostęp
że charakteryzuje on również osoby młode, o twór­ do leksykalnych zasobów pamięci, sprzyja operowa­
czych umysłach. Drugie wyjaśnienie słabnięcia z wie­ niu symbolami, przetwarzaniu informacji i w rezulta­
kiem pamięci opiera się na rozróżnieniu kilku jej ty­ cie chroni pamięć przed deterioracją. Kompetencje
pów, z czym wiążą się różnice w dynamice procesów werbalne, w tym pamięć materiału werbalnego, utrzy­
pamięciowych. Na przykład pamięć proceduralna mują się do późnej starości na wysokim (osiągniętym
odnosi się do informacji zapamiętywanych automa­ znacznie wcześniej) poziomie. Jedynie presja czasu
tycznie, bez refleksji, najczęściej podczas codziennej, powoduje ich obniżenie (Salthouse 1993). W zabez­
fizycznej aktywności (np. chodzenia, jazdy samocho­ pieczaniu pamięci ma także udział myślenie dialek­
dem). Tego rodzaju pamięć utrzymuje się w stanie tyczne, które ułatwia porządkowanie materiału tek­
nienaruszonym do późnych lat życia, a korzystanie stowego, nadawanie tekstowi hierarchicznej struktury,
z nabytych umiejętności ulega ograniczeniu głównie rozpoznawanie sensów i relacji między poszczegól­
ze względu na deficyty aparatu ruchowego. Pamięć nymi fragmentami, równocześnie jednak pozbawia
semantyczna dotyczy faktualnej, dobrze ugrunto­ odpamiętywany tekst szczegółów (Kramer, Kahl-
wanej wiedzy ogólnej (np. nazwy stolicy kraju); jako baugh 1994). Pamięć epizodyczna odnosi się do bie­
taka jest elementem inteligencji skrystalizowanej żących zdarzeń (np. przedwczorajszej pogody). Ba­
i bazą dla mądrości. W zakresie tego typu pamięci dania dowodzą, że pamięć epizodyczna (badana
nie stwierdza się istotnych różnic związanych z wie­ odtwarzaniem nieznanych słów) jest znacząco słabsza
kiem. Jedynie przypominanie imion znanych osób niż pamięć semantyczna (średnio o 2 punkty na
jest nieco lepsze u młodszych starszych, natomiast 8-punktowej skali) - zarówno u osób we wczesnym,
przypominanie nazw przedmiotów okazuje się lep­ jak i późnym okresie starości, przy czym najsłabsza
sze u starszych (Rendell i in., za: Belsky 2007). Gil- jest u najstarszych. Szczególną formą pamięci jest pa­
„lund i Perlmutter (1993) twierdzą, że wyniki w te­ mięć autobiograficzna. Odgrywa ona ważną rolę
stach pamięci semantycznej zależą pośrednio od w życiu człowieka starszego, chociaż - wbrew potocz­
poprzedzającego badanie ukierunkowania uwagi - nym opiniom - nie zajmuje centrum jego uwagi. Ba­
torowania (priming); poprawia ono zapamiętywanie dania przekonują, że wspomnienia z najwcześniejsze­
o około 12%, przy czym efekt torowania13 nie doty­ go okresu życia należą do rzadkości i są raczej
czy najstarszych osób. Autorzy interpretują ten rezul­ nieprzyjemne (Field 1997; Stuart-Hamilton 2006). Ta
tat wykorzystywaniem przez osoby młodsze .strategii „dziecięca amnezja” interpretowana jest jako efekt
mnemotechnicznych (np. kojarzenia nowego słowa braku zdolności umysłu do kodowania wczesnych do­
świadczeń, albo - w duchu Freudowskim - jako sku­
18 Angielski termin priming jest tłumaczony w polskiej lite­ tek tłumienia, spowodowanego negatywnymi emocja­
raturze psychologicznej na: torowanie, poprzedzanie lub prymo- mi towarzyszącymi tym doświadczeniom. Najwięcej
wanie. wspomnień pochodzi z okresu między 10 a 30 rokiem
13.4. Starzenie się w wymiarze życia psychicznego 335

życia, a za najważniejsze uznawane są te, które doty­ nie ma prostoliniowej zależności między procesem
czą ostatniej dekady życia. Wspomnienia osób star­ starzenia się a deterioracją funkcji intelektualnych,
szych z reguły pozbawione są szczegółów, zawierają czynniki genetyczne zaś mogąjedynie tę deteriorację
ogólne informacje o zdarzeniach oraz próby ich inter­ przyspieszać. Odpowiedzialnym za sprawność pa­
pretacji, co może świadczyć o wzmożonej potrzebie mięci roboczej i odroczonego rozpoznawania figur
odkrywania w nich sensu na tle całego doświadczenia. okazał się gen APOE (apolipoproteina E), zwłaszcza
W obliczu tej hipotezy wagi nabiera problem wspoma­ jeden z jego alleli - e4, który jest transmiterem cho­
ganego przywoływania wspomnień jako formy terapii lesterolu i decyduje o odkładaniu się płytek starczych
egzystencjalnej dla osób starszych. U ekstrawertyków w mózgu. Pamięć osób wyposażonych w ten gen jest
powroty do przeszłości mogą być reakcją na nudę narażona na szybszą deteriorację, należą one także
(Stuart-Hamilton 2006). Ważnymi modyfikatorami do grupy ryzyka zachorowania na chorobę Alzhei­
pamięci są: samoocena, poczucie samoskuteczności mera. Stwierdzono, że odziedziczalność cech pamię­
i stres (przyspieszający, na drodze hormonalnej, atro- ci wynosi od 32% do 70%, przy czym większy jest
fię hipokampa)19. Wysoka samoocena i przekonanie wpływ genów na pamięć roboczą, krótkoterminową
o własnym wpływie na wydolność pamięci poprawia­ niż długoterminową. Wpływ genów na sprawność
ją jej funkcjonowanie. Zarazem deficyty pamięci obni­ pamięci widoczny jest wyraźnie dopiero u osób po­
żają samoocenę i zniechęcają do aktywności wymaga­ wyżej 80 roku życia (Reynolds i in. 2005).
jącej zaangażowania pamięciowego. W behawioralnym
paradygmacie satysfakcjonującego starzenia się zale­ Zmiany w sferze intelektualnej. W miarę starzenia
cana jest - w celu zabezpieczania pamięci - strategia się, stopniowej deterioracji ulegają w zasadzie
optymalizacyjno-kompensacyjna. Zakłada ona: (1) se­ wszystkie funkcje intelektualne, w różnym wszakże
lektywność, tzn. wybiórczą koncentrację uwagi na stopniu i w różnym tempie. Zmiany w zakresie inte­
tym, co chcemy zapamiętać, i odrzucanie z pamięci ligencji ogólnej wyrażają się spadkiem sprawności,
roboczej niepotrzebnych myśli, (2) optymalizację, tzn. mierzonym standardowymi technikami diagnostycz­
obróbkę zapamiętywanego materiału, polegającą na nymi. Wprawdzie od 60 roku życia obniża się ogólny
włączaniu jego treści do pamięci ciągłej, operacyjnej iloraz inteligencji, jednak jej profil nie daje podstaw
i (3) kompensację, tzn. używanie rekwizytów ułatwia­ do jednoznacznie negatywnej oceny zmian. Z jednej
jących przypominanie oraz zapisywanie fragmentów strony widać spadek takich funkcji jak: myślenie in­
zapamiętywanych informacji (Baltes, Baltes 1990). dukcyjne, wyobraźnia przestrzenna, koordynacja wzro-
Na gruncie genetyki behawioralnej podejmowane kowo-ruchowa (funkcje bezsłowne testu Wech-slera).
są próby znalezienia biologicznego czynnika deter­ Deficyty te są uchwytne już u osób w 57 roku życia,
minującego deteriorację procesów pamięci, jak rów­ wyraźne stają się po 60 roku, a 5 lat przed śmiercią
nież innych procesów poznawczych, takich jak inteli­ osiągają poziom drastycznie niski (Hoyer, Rybash
gencja płynna, orientacja przestrzenna, operacje 1994). Z drugiej strony, takie funkcje jak rozumowa­
słowno-logiczne czy tempo przetwarzania informacji nie arytmetyczne, kompetencje słowno-pojęciowe
(Finkel i in. 2005). Badania podłużne w ramach i wiadomości (funkcje słowne testu Wechslera) nie
szwedzkiego programu SATSA (Swedish Adoption! wykazują ubytków (Krzymiński 1993). W procesie
Twin Study of Ageing), trwającego 13 lat i obejmują­ starzenia się rozpadowi ulegają przede wszystkim
cego 478 par bliźniąt w wieku 50-92 lat, sugerują, że funkcje inteligencji płynnej (wrodzonej, decydują­
cej o przetwarzaniu informacji i stanowiącej bazę dla
19 Oprócz stresu, a ściślej: kortyzolu (sprzyjającego także nowych sprawności). Z kolei inteligencja skrystali­
depresji, lękom, zaburzeniom snu i łaknienia), wydzielanego zowana, nabyta w toku uczenia się i gromadzenia
przez nadnercza pod jego wpływem, destrukcyjnie wpływają na doświadczenia, utrzymuje się na względnie stałym
pamięć i wszelkie procesy neurogenezy takie czynniki jak: nad­
poziomie, wykazując nieznaczną tendencję wzrosto­
miar substancji neuroprzekaźnikowych (np. kwasu glutaminowe­
go), powodującego przeładowanie organizmu jonami wapnia, wą. Oba typy inteligencji tworzą stabilną strukturę,
środki uspokajające (np. relanium) i niedotlenienie mózgu. Naj­ wyrażającą się względnie stałym współczynnikiem
ważniejsze dla utrzymania sprawnego funkcjonowania mózgu są: korelacji między miarami każdej z nich. (Rudinger,
unikanie stresu, aktywność umysłowa i fizyczna, usprawniająca Rietz 2001). Ta strukturalna równowaga z czasem
funkcje mózgu przez układ krążenia i mięśni, oraz niskokalo-
przybiera postać strukturalnego regresu, co przeja­
ryczna dieta (Walewski 2006). Dobre rezultaty daje też gimnasty­
ka mózgu, polegająca na ćwiczeniach ruchowych stymulujących
wia się w równoległym spadku zarówno inteligencji
pracę mózgu i synchronizujących jego funkcje (Ułaszewska-Żuk płynnej, jak i skrystalizowanej (tamże, s. 45). Ważne
2003). ustalenia dotyczą zmian w zakresie strategii pozna­
336 1 13. Późna dorosłość

nia. Wprawdzie są one kontynuacją zmian dokonują­ różnych źródeł (Light, Albertson 1993). Przykładem
cych się już we wczesnej dorosłości (zob. rozdz. 11), zadania sprawiającego osobom starszym trudności
ale w późnej dorosłości stabilizują się i stają się wy­ może być zrozumienie wniosku: „Rzucony papieros
raźniejsze. Główna zmiana polega na zwiększonym wzniecił pożar”, jako wyprowadzonego z następują­
udziale operacji kontekstualno-dialektycznych w roz­ cych przesłanek: „Zapalony papieros był nierozważ­
wiązywaniu problemów oraz ukierunkowaniu ak­ nie wyrzucony”; „Ogień zniszczył wiele hektarów
tywności poznawczej na osiąganie integracji między lasów”. Podobną trudność sprawia wykrycie niepra­
logiczno-rozumową a intuicyjno-emocjonalną sferą widłowości w stwierdzeniu zaprzeczającym podsta­
poznania (Sinnott 1994). Operacje dialektyczne wowej wiedzy, np.: „Gospodyni, która nie miała
umożliwiają syntezę opozycyjnych sądów, rozumie­ chleba, zrobiła kanapki” (za: Light, Albertson 1993).
nie na poziomie metapojęciowym i dostrzeganie sen­ Trudności sprawiają też zdania zawierające podwój­
su w zdarzeniach, które z racjonalnego punktu wi­ ne przeczenia i leksykalnie ujemne czasowniki (np.
dzenia są bezsensowne. Kramer i Kahlbaugh (1994) powstrzymywać się, wykluczać). Ograniczenia we
stwierdzili (badając Skalą Paradygmatów 20 osób wnioskowaniu pragmatycznym wynikają nie tyle
w okresie wczesnej i 20 w późnej dorosłości), że oso­ z niedostatecznego przetwarzania semantycznego
by starsze wykazują silniejsze preferencje do opero­ słów i zdań, ile z trudności zapamiętania zawartych
wania kategoriami dialektycznymi (co przejawia się w nich informacji. Są widoczne zwłaszcza w sytu­
m.in. w przedkładaniu sądów typu: „Człowiek roz­ acjach stresowych, konfrontacyjnych i nacechowa-
wija się przez całe życie”, „Rozwój przebiega drogą
rozwiązywania konfliktów”, nad sądy typu: „Osobo­
wość jest stała”, „Osobowość jest zdeterminowana” Biok rozszerzający 13.1. Czynniki modyfikujące
itp.). Procesy poznawcze w drugiej połowie życia funkcjonowanie intelektualne osób starszych
zmieniają charakter: forma wertykalna, zabezpiecza­
jąca podporządkowanie emocji intelektowi i rozpo­ Głównymi modyfikatorami zmian sprawności intelek­
znawanie związków przyczynowych między rzeczami, tualnej seniorów są: poziom wykształcenia, rodzaj roz­
wiązywanych problemów, typ osobowości, a zwłaszcza
ustępuje miejsca formie horyzontalnej, ukierunko­
poziom aspiracji, rodzaj celów życiowych i charakter
wującej aktywność na integrację wszystkich rodza­
codziennej aktywności. Baltes i Willis (za: Baltes, Re-
jów poznania i osiąganie wglądu w istotę rzeczy (La-
ese 1984; Pietrasiński 1990) wykazali, że dzięki trenin­
bouvie-Vief, DeVoe, Bulka 1989). gowi możliwa jest znacząca poprawa sprawności inte­
Osobna grupa badań nad zmianami w sferze inte­ lektualnych nawet u osób powyżej 70 roku życia.
lektualnej ludzi starszych dotyczy wnioskowania Autorzy badań przekonują, że obniżanie się z wiekiem
pragmatycznego (Light, Albertson 1993). Opiera się inteligencji wiąże się ze zmianą zadań życiowych,
ono na doświadczeniu (w przeciwieństwie do wnio­ oczekiwań społecznych i koniecznością rozwijania in­
skowania logicznego, bazującego na operacjach for­ nego rodzaju kompetencji niż te, które są potrzebne lu­
malnych) i pozwala spodziewać się czegoś, co nie dziom młodym. Ważnym modyfikatorem obrazu inteli­
jest wyraźnie i jednoznacznie stwierdzone, a co zda- gencji seniorów jest czynnik związany z tzw. efektem
generacyjnym {birth kohort effeci), tzn. ze specyficz­
je się prawdopodobne na podstawie wcześniejszego
nym dla danego pokolenia doświadczeniem, określo­
doświadczenia i ogólnej wiedzy o świecie. Innymi
nym przez warunki społeczno-kulturowe, charaktery­
słowy, wnioskowanie pragmatyczne jest rozumie­
styczne dla danego okresu historycznego. Schaie
niem naturalnego języka (dyskursu), wymagającym i Hertzog (1983), badając grupę osób w 1970 roku i ich
integracji nowych informacji z posiadaną wiedzą równolatków w roku 1975, stwierdzili istotne różnice
ogólną. Różnice w zakresie wiedzy o świecie są źró­ w testach sprawności intelektualnej. Dopiero po 70 ro­
dłem trudności w rozumieniu wypowiedzi i ostatecz­ ku życia obrazy zmian intelektualnych w obu kohor­
nie - braku porozumienia. Zjawisko to jest dość czę­ tach okazały się podobne. Rozwój społeczno-gospodar­
ste w relacjach ludzi starych z młodymi. Badania czy, nowe technologie, migracje, tempo życia itp.
dowodzą, że o ile zmiany regresywne w zakresie czynniki kształtują specyficzny dla danego okresu hi­
operacji formalno-logicznych osób starszych nie są storycznego kontekst, określają codzienne zadania, styl
życia i tą drogą wpływają na cechy ośbbowe, umiejęt­
jednoznaczne (Trempała 19S9c), o tyle w zakresie
ności, wiedzę i aspiracje. W rezultacie tych przemian
sprawności rozumienia pragmatycznego jakościo­
dzisiejszy stary człowiek nie jest pod względem inte­
wych zmian w zasadzie nie ma. Pojawiają się one
lektualnym takim samym starym człowiekiem jak jego
wówczas, gdy pamięć zostaje nadmiernie obciążona,
rówieśnik sprzed kilkunastu; a nawet sprzed kilku lat.
a zadania wymagają integracji informacji z wielu
13.4. Starzenie się w wymiarze życia psychicznego 337

nych presją czasową. W codziennym życiu źródłem Test), potwierdzają pogląd Junga, według którego
trudności w rozumieniu pragmatycznym (rozumieniu z wiekiem postępuje introwertyzacja osobowości. Ca-
naturalnego języka) przez osoby starsze są: przerwy vanaugh (1997) wykazał, że niektóre nabyte cechy
w rozmowie, zmiana tematu rozmowy oraz długie, osobowości, skorelowane z cechami ujętymi w mode­
wielokrotnie złożone zdania, zawierające wiele po­ lu Wielkiej Piątki, takie jak pewność siebie, zakres
tencjalnych desygnatów zaimków. zainteresowań, serdeczność w kontaktach społecznych,
Zarysowane prawidłowości mają zaledwie orien­ ulegają w biegu życia wyraźnej zmianie - u niektó­
tacyjny charakter; badacze podkreślają znaczni zin­ rych osób nasilają się, u innych słabną. W innych ba­
dywidualizowanie przebiegu zmian w sferze proce­ daniach okazało się, że jedne cechy (np. serdeczność)
sów poznawczych, nawet w grupie osób sędziwych umacniają się z wiekiem, inne (np. zaangażowanie po­
(Jodzio 2008; Łuczywek, Kądzielawa 2005). znawcze) słabną (Helson, Roberts 1994; Ryff 1991).
Zróżnicowanie stopnia stałości cech osobowości zale­
ży prawdopodobnie od bardzo dużej liczby czynników
13,4,2, Starzenie się w wymiarze . wchodzących w złożone i trudne do kontrolowania in­
osobowości terakcje. Głównymi determinantami cech osobowości
Badania nad osobowością w późnej dorosłości obejmu­ są zarówno wrodzone predyspozycje, jak i aktualny
ją kwestie dotyczące: (1) cech osobowości; (2) struktury oraz dawny kontekst życia. Rozstrzygnięcie problemu
Ja (obrazu własnej osoby i samooceny); (3) emocji, stałości vs. zmienności cech osobowości wymaga dal­
w tym stresu i zasobów radzenia sobie ze stresem; szych badań podłużnych i całościowych, uwzględnia­
(4) dążeń (potrzeb i celów) oraz postaw życiowych; jących jak najszerszy zakres czynników współokreśla-
(5) mądrości. Zagadnienia te podejmowane są z reguły jących dynamikę osobowości.
w kontekście problematyki jakości życia. Według kla­
syków psychologii rozwoju człowieka w drugiej poło­ Struktura Ja: obraz własnej osoby i samoocena.
wie życia - Junga, Biihler, Eriksona, Neugarten, Levin- Na ogół uważa się, że obraz Ja nie ulega zasadni­
sona, Goulda, Vaillanta - osobowość jest strukturą czym zmianom w ciągu życia (Baltes, Smith 1997).
dynamiczną, podlegającą zmianom rozwojowym. Tym­ Przekonanie to nie wytrzymuje jednak krytyki. Kru-
czasem istnieje podobna ilość dowodów empirycznych eger i Heckhausen (za: Ryff, Kwan, Singer 2001) roz­
przemawiających za stałością i za zmiennością osobo­ poznali u osób starszych tendencję do przeceniania
wości. Odpowiadając na pytanie o zakres zmienności pozytywnych zmian w sobie. Błaszczak (2008)
osobowości człowieka starszego, należy odróżnić wro­ stwierdziła (na podstawie badań kwestionariuszo­
dzone składniki osobowości od nabytych. wych przekonań o stałości vs. zmienności natury
ludzkiej Dweck), że osoby starsze częściej niż młod­
Cechy osobowości. Większość badań podłużnych pro­ sze wyrażają przekonanie, iż typowy człowiek zmie­
wadzonych w wieloletnich odstępach czasu, dostarcza nia się w ciągu życia. Z kolei Gocał (2002), porównu­
danych przekonujących, że wrodzone cechy, takie jak jąc obrazy Ja osób w różnym wieku (badane m.in.
ekstrawersja, neurotyzm, otwartość na doświadczenie, kołem Shalita i skalą Rokeacha) ustaliła, że osoby star­
przywiązanie do zasad i porządku oraz ugodowość, po- sze częściej eksponują w obrazie własnej osoby ce­
zostają stabilne na przestrzeni całego życia (Costa chy związane z pełnionymi rolami i sferą mo­
i McCrae, za: Cavanaugh 1997). Są też jednak dane ralności (odpowiedzialny, sumienny, obowiązkowy,
kwestionujące przytoczony wniosek. Już sami twórcy skromny, religijny, ofiarny), natomiast w samoopi-
teorii Wielkiej Piątki, McCrae i Costa wykazali, że eks­ „sach osób młodszych przeważają cechy sprawnoś­
trawersja i neurotyzm zwiększają nieco swój poziom ciowe, związane z potrzebą osiągnięć i autonomii
u współczesnych starszych Amerykanów20. Z kolei ba­ (aktywny, inteligentny, ambitny, indywidualista, nie­
dania Rembowskiego (1984), prowadzone przy użyciu zależny). W systemie wartości najstarszych osób czę­
testu projekcyjnego GAT (Gerontologiccil Apperception ściej pojawiają się wartości ostateczne, takie jak po­
kój na świecie, bezpieczeństwo kraju, sprawiedliwość.
Również w zakresie samooceny występują, nieznacz­
20 Czynnik kulturowy wpływa też na ogólny nastrój i inten­ ne wprawdzie, ale uchwytne, zmiany związane z pro­
sywność przeżyć emocjonalnych. Rothermund i Brandstaetter cesem starzenia się. Strzelbicka (2008) porównywała
w badaniach międzykulturowych wykazali, że starsi mieszkańcy
samoocenę osób w różnym wieku, a Baran (2008) sa­
Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii znacząco częściej do­
świadczają emocji pozytywnych niż mieszkańcy Europy Wschod­ moocenę aktualną i retrospektywną u tych samych
niej (za: Belsky 2007). starszych osób. Obie autorki stwierdziły, że ogólna
338 21 13. Późna dorosłość

samoocena osób z najstarszej grupy wiekowej jest grupy wiekowej. Jednak polskie badania podważają
niższa od pozostałych, lecz nie niższa od samooceny wiarygodność powyższego wniosku. Jasielska i Szczy­
adolescentów. Heidrich i Ryff (1995) zaobserwowali, gieł (2007) w badaniu 425 seniorów stwierdziły, że
że samoocena starszych osób jest labilna i w znacz­ mają oni wyraźną skłonność do przeceniania nega­
nej mierze zależy od porównań społecznych. Pozy­ tywnych stanów emocjonalnych. Autorki uznają ten
tywne porównania podnoszą samoocenę. fakt raczej za efekt kulturowy (m.in. polskiej normy
narzekania), niż za prawidłowość rozwojową.
Emocje, stres i radzenie sobie ze stresem. Podsta­ Interesujące dane pochodzą z badań nad treścią
wowa wrażliwość i wzorzec reagowania emocjonal­ emocji. Lawton i inni (za: Magai 2001) - analizując
nego w zasadzie nie ulegają zmianom wskutek starze­ odpowiedzi na pytania o częstotliwość różnych ro­
nia się. Skłonność do reagowania lękiem, gniewem dzajów emocji przeżywanych w ostatnim roku przez
albo do popadania w depresję, jak również gotowość osoby we wczesnej, średniej i późnej dorosłości - po­
do okazywania serdeczności, życzliwości i sympatii twierdzili pogląd, że nie ma różnic co do znaku i in­
nie wyróżniają ludzi starszych z całej populacji i są tensywności emocji, istnieją natomiast różnice w ich
względnie stałe w ciągu życia. Znacząca stabilizacja treści. Osoby starsze ujawniły mniejszą skłonność do
wzorca emocjonalnego widoczna jest od okresu depresji, niepokoju i gniewu, a równocześnie więcej
średniej dorosłości (Rappaport 1972; Costa i McCrae, zadowolenia z życia niż osoby z pozostałych grup
za: Cavanaugh 1997). Pewne zmiany dotyczą znaku wiekowych. Podobne wyniki uzyskał Gibson (1997),
emocji. Costa i McCrae rozpoznali u starszych osób który przy okazji rozpoznał, dzięki zastosowaniu
nieznaczne podwyższenie poziomu lęku, niepokoju skali aprobaty społecznej, że na tak optymistyczny
oraz irytacji, złości i zaciętości. Z kolei Mroczek ogólny wynik wpływa chęć zaprezentowania się
i Kolarz (za: Magai 2001), porównując reakcje afek- przez osoby starsze w lepszym świetle. Okazało się,
tywne osób w wieku 25-74 lat, stwierdzili tendencję że z wysokimi wynikami w skali kłamstwa dodatnio
wzrostową w zakresie przeżywania emocji pozytyw­ korelowały niskie wyniki dotyczące złości, niepoko­
nych i malejącą w zakresie emocji negatywnych. Roz­ ju, depresji oraz wysokie dotyczące wigoru, życzli­
poznali też, że promotorami emocji pozytywnych są: wości itp. emocji wrażliwych na ocenę społeczną.
status materialny i ekstrawersja. Liczne badania do­ W innych badaniach (Gross i in. 1997), w których
starczają danych na temat zmian w zakresie inten­ pytano respondentów w wieku 20-70 lat, jak często
sywności emocji, chociaż dane te nie są ze sobą odczuwają szczęście, złość, smutek, lęk i niezadowo­
zgodne. Na przykład, Diener i Lawton, na podstawie lenie, stwierdzono, że z wiekiem skłonność do popa­
analizy retrospekcyjnych wypowiedzi osób w różnym dania w gniew, do przeżywania smutku i lęku słabnie
wieku, stwierdzili, że emocje osób starszych są słab­ u starszych kobiet (u mężczyzn brak różnic), ale ten­
sze niż młodszych (za: Magai 2001). Natomiast Car- dencja ta nie pozostaje w związku ze wzrostem po­
stensen i inni (tamże), analizując odpowiedzi na zada­ czucia szczęścia. Frąckowiak (2006) przebadał grupę
wane codziennie przez okres tygodnia pytania 114 słuchaczy UTW i stwierdził, że 62% badanych
o intensywność codziennych przeżyć, ustalili, że nie ocenia swój codzienny nastrój jako dobry, 14% - ja­
ma różnic związanych z wiekiem w zakresie inten­ ko bardzo dobry, a 28% - jako obniżony lub zły. Jako
sywności przeżywanych emocji. Nie stwierdzono też główne przyczyny obniżonego nastroju podawano
różnic generacyjnych odnośnie do ogólnego samopo­ problemy bliskich osób (dorosłych dzieci i wnuków),
czucia, mierzonego częstotliwością i siłą pozytyw­ stan zdrowia i samotność, jako zaś pomocne w prze­
nych i negatywnych emocji. Jedynie u osób powyżej zwyciężaniu złego nastroju wymieniano rozmowy
75 roku życia odnotowano nieznaczne obniżenie tak z przyjaciółmi, lekturę i praktyki religijne. Warto
pozytywnych, jak i negatywnych emocji (za: Magai podkreślić, że u osób starszych źródła pozytywnych
2001). Również badania w ramach programu BAS emocji są inne niż u osób młodszych. Nie są to już
{Berlin Aging Study) przekonują, że u osób powyżej sukcesy własne, lecz bliskich, nie jest to realizacja
85 roku życia występuje nieznaczne ograniczenie osobistych planów czy powodzenie towarzyskie,
emocji pozytywnych, co jednak nie wiąże się ze a coraz częściej możliwość spokojnego i beztroskie­
wzrostem emocji negatywnych (Baltes, Mayer 1999). go oddawania się ulubionym zajęciom, kontakt
Można więc uznać, że z wiekiem nie pojawiają się z przyrodą, względnie dobra kondycja, a także sam
istotne zmiany w zakresie intensywności i częstotli­ fakt życia. Starsze osoby, pytane o pozytywne emo­
wości przeżywania zarówno pozytywnych, jak i ne­ cje, opisują je jako doświadczanie spokoju, wdzięcz­
gatywnych emocji, z wyjątkiem nąistarszej, sędziwej ności, docenianie każdej chwili życia i sprawności
13.4. Starzenie się w wymiarze życia psychicznego 339

mimo podeszłego wieku, zadowolenie z „załatwienia radoksalno-dialektyczne. Czynnikami różnicującymi


wcześniej niezałatwionych spraw”, ulgę w cierpieniu, mechanizmy obronne są: samoświadomość i kontrola
czyste sumienie. Johnson i Barer stwierdzili, że emocjonalna - u osób starszych miary obu tych czyn­
„starsi ludzie mogą być bardzo szczęśliwi, jednak ich ników są wyższe niż u młodszych. Hipotezą o zmia­
szczęście nie jest takim szczęściem, jakie ceni świat” nie z wiekiem strategii regulacji emocjonalnej wyja­
(za: Belsky 2007, s. 409). śnia się także zaobserwowany fakt częstszego unikania
Ważną cechą przeżyć emocjonalnych w późnej do­ przez starsze osoby konfliktów, ograniczania mocnych
rosłości jest złożoność i niejednorodność, przy równo­ wrażeń i większego zaangażowania w kontrolowanie
czesnej głębi i wyrazistości. Starsze osoby często opisu­ ekspresji emocjonalnej. Kontrola ta, z instrumentalnej
ją swoje emocje jako „słodko-gorzkie” (bitter-sweef), i społecznej, zmienia się w wewnętrzną, osobistą, tzn.
wskazując zarówno pozytywne, jak i negatywne aspek­ dokonuje się nie tyle ze względu na opinię otoczenia,
ty emotogennej sytuacji (np. faktu starzenia się), w spo­ ile ze względu na własne racje, wśród których domi­
sób świadczący o głębokim zaangażowaniu całej osoby nuje chęć maksymalizowania pozytywnych przeżyć -
(Carstensen i in. 2000). Zjawisko to interpretowane jest z jednej strony przez aktywne i skuteczne zamykanie
w kategoriach teorii selektywności i optymalizacji Bal- się na bodźce dezorganizujące, z drugiej zaś przez
tesa - jako przejaw ostatecznego, kompensacyjnego sa- otwieranie się na bodźce pozytywne. Mechanizm kon­
monagradzania. Z kolei według Labouvie-Vief (1989), troli dotyczy zarówno bieżącej sytuacji, jak i sytuacji
złożoność stanów emocjonalnych jest rezultatem inte­ wspomnieniowej. Za przejaw sprawnej kontroli emo­
rakcji poznawczej i emocjonalnej sfery umysłu, oraz cjonalnej uważany jest fakt, że u osób po 65 roku ży­
procesu integracji tych sfer. Procesy integracyjne z wie­ cia występuje znacznie mniej problemów emocjonal­
kiem nasilają się, osiągając szczyt w średniej dorosło­ nych niż u dorosłych z pozostałych grup wiekowych
ści. Autorka zaznacza jednak, że zjawisko to nie doty­ (Weissman i in., za: Belsky 2007). Efektywna kontrola
czy wszystkich osób. Tych, których ono nie dotyczy, emocjonalna ma jednak swoją cenę - jeśli dla kogoś
cechuje raczej zubożenie, a nie pogłębienie przeżyć. priorytetem jest unikanie silnych, negatywnych emo­
Z wiekiem nie zwiększa się częstotliwość streso- cji, to również ogranicza możliwość doświadczania
gennych doświadczeń (według niektórych nawet male­ silnych emocji pozytywnych. Prawdopodobnie osobom
je), jednak siła przeżywanego stresu wzrasta (zob. starszym bardziej zależy na równowadze i stabilności
Blok rozszerzający 13.2). Pojawia się specyficzna po­ emocjonalnej niż na maksymalizowaniu przyjemno­
datność na stres, która wiąże się nie tyle z nagłymi, ści. Seligman (2003) twierdzi, że najskuteczniejszą
trudnymi wyzwaniami, ile z codziennymi, drobnymi obroną przed stresem w starości jest prosty i ustabili­
ograniczeniami. W starości stres epizodyczny zamie­ zowany tryb życia.
nia się w chroniczny. Wprawdzie nie paraliżuje on
działania, ale zmusza do wzmożonego wysiłku i go­ System potrzeb i postaw. Większość badaczy uzna-
dzenia się z uciążliwościami. Aldwin i inni (za: Magai je, że struktura potrzeb człowieka jest w zasadzie
2001) stwierdzili, że osoby starsze częściej oceniają stała, zmianie ulega jedynie miejsce potrzeb w hie­
nowe wyzwania jako mniej uciążliwe niż osoby rarchii oraz sposób ich zaspokajania (Susułowska
w średniej dorosłości. Prawdopodobnie jest to efekt 1989; Bee 2004). W późnej dorosłości wzrasta waga
adaptacji do chronicznego stresu albo czerpania ze potrzeb: bezpieczeństwa, przynależności, szacunku,
specyficznych zasobów radzenia sobie ze stresem. Są życzliwości i przyjaźni, rozumienia siebie i świata,
nimi: postawa filozoficzna, afirmacja losu i religijność. bycia użytecznym i akceptowanym (Trafiałek 2003,
Osoby starsze stosują również specyficzne strategie s. 945-948). W bardzo zaawansowanej starości naj­
radzenia sobie ze stresem. Przede wszystkim unikają silniej odczuwane są potrzeby opieki i miłości oraz
sytuacji trudnych, zdając sobie sprawę, że silne nega­ potrzeby fizjologiczne, z wyjątkiem seksualnej, która
tywne emocje, jakich z większą łatwością doświad­ z wiekiem słabnie (Klonowicz 1979; Trafiałek 2003)21.
czają, utrzymują się dłużej niż dawniej, trudniej się Cichocka (1993), w badaniach za pomocą Testu Przy­
z nich wyzwolić, a koszty ich przezwyciężania są miotników ustaliła, że u osób starszych nasilają się
ogromne. Ponadto używają znacznie częściej, w po­
równaniu z osobami młodszymi, strategii negocjacyj­
21 Pogląd o aseksualności ludzi starszych jest współcześnie
nych oraz interpretacyjnych opartych na pozytywnych
weryfikowany. Dzięgielewska (2008) zwraca uwagę na trudności
iluzjach, na doszukiwaniu się w trudnych sytuacjach
metodologiczne badań nad potrzebą seksualną ludzi starszych,
aspektów korzystnych, na sięganiu do mądrościowych a Cichocka (2005) - na znaczącą rolę czynnika społecznego w re­
sentencji, w czym niewątpliwie pomaga myślenie pa- gulowaniu tej potrzeby (por. Bee 2004).
340 13. Późna dorosłość

pojednawczo, chociaż u sporej liczby wzrasta poziom


Blok rozszerzający 13.2. Depresja w późnej do­ agresji (Cichocka 1993; por. Rappaport 1972; Rem­
rosłości bowski 1984). Nasilenie postawy uległości u osób
starszych interpretuje się na ogół jako przejaw in­
Mimo że jakość życia emocjonalnego w późnej doro­ stynktu samozachowawczego, uruchamianego wsku­
słości nie ulega zasadniczemu pogorszeniu, to jednak
tek zachwiania poczucia bezpieczeństwa, głównie
u licznej grupy osób po 60 roku życia, a zwłaszcza po
z powodu niekorzystnej sytuacji zdrowotnej i mate­
75 roku (ok. 12%—15%) stwierdza się nasilenie stanów
rialnej, lęku przed osamotnieniem i bezradnością.
depresyjnych (Johnson 2004; Belsky 2007). Jako źródło
depresji wymieniana jest najczęściej bezczynność, sa­ Podobnie wyjaśnia obserwowany u starszych osób
motność, brak celu życiowego. Kluczową rolę odgrywa wzrost egocentryzmu Krzymiński (1993). Możliwa
jednak w tym procesie osłabienie układu serotoniner- jest też inna interpretacja większej uległości w póź­
gicznego, odpowiedzialnego za odczuwanie przyjem­ nym wieku. Odnosi się ona do osób usposobionych
ności, radości, wiary w siebie, czyli tego, co składa się prorozwojowo, traktujących zachowania ugodowe ja­
na psychologicznie rozumiane szczęście. Osoby o ni­ ko społecznie pożyteczne, dające innym szansę wy­
skim poziomie serotoniny, niezależnie od wieku, mają kazania się inicjatywą, oraz osób praktykujących
większą skłonność do niepokoju i depresji. U osób star­ cnotę pokory i samoograniczania w imię wartości
szych spadek liczby receptorów serotoniny wynosi
wyższych. Za słusznością takiej interpretacji prze­
ok. 55%. Do tego dołącza się spadek poziomu hormonu
mawiają badania zespołu Labouvie-Vief (Labouvie-
DHEA, regulującego działanie serotoniny w organi­
-Vief i in. 1995) nad związkiem funkcjonowania spo­
zmie. Ten proces obejmuje wprawdzie wszystkie sta­
rzejące się osoby, ale istnieją znaczne różnice indywi­ łecznego i emocjonalnego zmyśleniempostformalnym.
dualne w jego tempie. U kobiet na obniżenie nastroju W badaniach tych, osoby charakteryzujące się więk­
dodatkowo wpływa po menopauzie zanik estrogenów, szą skłonnością do redefinicji życia emocjonalnego,
które są promotorami serotoniny. Zgodny pogląd głosi, lepszym rozumieniem potrzeb i stanów emocjonal­
że najlepszą receptą na przeciwdziałanie depresji jest nych innych ludzi, większą skłonnością do refleksji
aktywność, zwłaszcza angażowanie się w sprawy poza- i skuteczniejszą kontrolą emocji i pragnień, wykazy­
osobiste, a także zorganizowany, podporządkowany wały wyższy poziom myślenia postformalnego (mie­
ważnemu celowi tryb życia. Problem jednak w tym, że rzony liczbą wypowiedzi o charakterze kontekstu-
z wiekiem coraz trudniej o inicjatywę z powodu słab­
alno-dialektycznym zawartych w reprezentacjach
nięcia funkcji poznawćzo-wykonawczych mózgu (pla­
poznawczych na temat własnej osoby i rodziców).
nowanie, koncentrowanie się na wykonaniu zadania,
Niestety, z przywołanych badań wynika, że osób
podtrzymywanie motywacji), có jest rezultatem ubyt­
ków (5-10%) tkanki płatów czołowych, odpowiedzial­ starszych, charakteryzujących się tak rozumianą
nych za te umiejętności (np. żadna inna część mózgu emocjonalno-społeczną dojrzałością, jest stosunkowo
nie ulega tak daleko idącym zmianom). Ponadto, rów­ niewiele. Wniosek ten znajduje potwierdzenie w ba­
nolegle ze spadkiem poziomu serotoniny w organizmie daniach Ryff i Keyes (1995) pokazujących, że u więk­
nie maleje, a wręcz nasila się wydzielanie hormonu szości starszych osób motywacja do osobistego
stresu - kortyzolu. Osoby o takim wzorcu hormonal­ rozwoju, definiowanego w kategoriach zmiany prio­
nym mają więc znacznie większe trudności w prze­ rytetów życiowych, znacząco słabnie22. Philippe
zwyciężaniu oporu przed uczestnictwem w życiu spo­ (1998) rozpoznał u prorozwojowo nastawionych se­
łecznym. Neurolodzy uważają, że koincydencja
niorów „nowe wyczucie moralne”, przejawiające się
niedoboru serotoniny i nadmiaru kortyzolu jest naj­
w pokorze i bezinteresowności, a wynikające głów­
większym neurologicznym paradoksem procesu starze­
nia się (Johnson 2004). Często tendencja do wycofywa­
nia się z aktywnego życia ma u podstaw ten właśnie 22 W tym względzie istnieją prawdopodobnie nie tylko róż­
nice indywidualne, ale też kulturowe. W Polsce jest wielu senio­
mechanizm.
rów zaangażowanych we własny rozwój, co przejawia się m.in.
w zgłaszaniu zapotrzebowania (w ramach zajęć na UTW) na wy­
kłady i dyskusje o tym, jak sensownie przeżywać schyłek życia,
potrzeby uległości i poniżania siebie, słabną nato­ jak radzić sobie z nasilającymi się problemami egzystencjalnymi.
miast potrzeby osiągnięć, dominacji, zmian, uze­ Grupa osób sygnalizujących potrzebę podejmowania tego rodzaju
wnętrzniania się i autonomii, przy czym potrzeby problemów jest na tyle liczna, że nie można jej uznać za niezna-
uległości i podporządkowania wykazują nieco więk­ czącą. Ryff, Kwan, Singer (2001) uważają, że programy badaw­
cze oraz instytucjonalne oferty wsparcia dla ludzi starszych
sze natężenie u mężczyzn niż u kobiet, odwrotnie niż
w krajach zachodnich niewystarczająco uwzględniają egzysten­
potrzeba autonomii. Większość osób po 60 roku ży­ cjalny, duchowy wymiar starzenia się - nazywają to „struktural­
cia zdecydowanie łagodnieje i staje się usposobiona nym opóźnieniem”.
13.4. Starzenie się w wymiarze życia psychicznego 341

nie z pogłębionej religijności. Na znaczenie religij­ konuje, że powrót do przeszłości, analiza i ocena ca­
ności w życiu starszych osób zwraca uwagę wielu łego życia na ostatnim jego etapie stanowią niezbęd­
badaczy (m.in. Berger 1998; Bee 2004; Zych, Kaleta- ny warunek osiągnięcia integracji psychicznej
-Witusiak 2005). Podkreślają oni rolę religijności nie i wewnętrznego spokoju. Z badań cytowanych przez
tylko w pokonywaniu lęku przed śmiercią, ale też autorkę wynika, że proces „wspomaganego przywo­
w doskonaleniu charakteru, w zmienianiu stosunku ływania wspomnień” podnosi samoocenę, poprawia
do świata i do siebie, czego wyrazem jest wzrost wy­ samopoczucie i sprzyja doświadczaniu ogólnego za­
rozumiałości, tolerancji, łagodności, dobroczynności, dowolenia. Wiele starszych osób unika jednak wspo­
a mniejsza dbałość o dobra materialne i inne warto­ mnień. Ten wniosek znajduje częściowe potwierdze­
ści związane z prestiżem społecznym. nie w badaniach Frąckowiaka (2006), w których
prawie 50% (spośród 114) słuchaczy UTW przyzna­
Cele i zadania życiowe. Opierając się na poglądach ło, że bardzo rzadko wraca do przeszłości, a spośród
klasyków (głównie Biihler, Massarika, Eriksona tych, którzy co jakiś czas przywołują wspomnienia,
i Havighursta), w znacznej mierze potwierdzonych mniej więcej tyle samo doświadcza satysfakcji
współczesnymi badaniami, można uznać, że w póź­ i przyjemności co poczucia winy i żalu. Wiele star­
nej dorosłości, wraz ze zmianą kontekstu życia, szych osób koncentruje się niemal wyłącznie na te­
zmianie ulega charakter podejmowanych celów, na­ raźniejszości, chcąc przyjemnie spędzać czas, nie
stępuje swoiste przesunięcie priorytetów życio­ wspominać przykrych zdarzeń i nie myśleć o rozsta­
wych. Polega ono, z jednej strony, na intelektualiza- niu się z życiem.
cji (czy raczej transcendentalizacji) dążeń, a z drugiej W przedstawionym wzorcu zmian rozwojowych,
- na reorientacji temporalnej. Intelektualizacja dą­ dotyczących celów i postaw człowieka starszego, moż­
żeń przejawia się w zamianie celów związanych na rozpoznać poglądy Biihler i Eriksona. Według
z potrzebami witalnymi, praktycznymi i z potrzebą Biihler (1999, s. 126-128), na ostatnim etapie życia na­
ekspansji Ja - na cele duchowe i religijne (McGre- stępuje zmiana „osobowościowej determinanty funk­
gor, Little 1998; por. Straś-Romanowska 1999). Re­ cjonalnej”: dominanta potrzeb witalnych ustępuje
alizacja pierwszych (np. doskonalenie kompetencji) miejsca dominancie zadań życiowych, ta z kolei - do­
dostarcza zadowolenia i satysfakcji, drugie cele na­ minancie przeznaczenia. Realizacja zadań jest „samo-
tomiast postrzegane są jako powinność moralna (np. przeznaczającym się życiem”, w którym sens wyzna­
samoograniczanie) lub przeznaczenie (afirmacja lo­ czają osobiste cele, realizacja zaś przeznaczenia jest
su) i stanowią źródło poczucia sensu. Reorientacja „samospełnianiem się”, polegającym na odkrywaniu
temporalna z kolei polega na zamianie nastawienia sensu w tym, co już się wydarzyło, przez refleksję, in­
prospektywnego na retrospektywne lub prezenty- terpretację, twórczy wysiłek. Poczucie samospełnienia
styczne. Człowieka starszego określa bardziej to, (self-fullfilment) jest przeświadczeniem, że życie, jak
kim był, niż to, kim będzie; również on sam - pod całość, było wartościowe, że najważniejsze cele, doty­
wpływem rosnącej świadomości nadchodzącego czące pomnażania ogólnego dobra, zostały osiągnięte;
kresu życia - częściej kieruje myśli ku przeszłości jako takie jest poczuciem samospełnienia, „rośnięciem
(Belsky 2007). U podstaw tej reorientacji tkwi nie­ ducha” i „dojrzewaniem do śmierci”. Ma ono szcze­
kiedy motywacja hedonistyczna - życie miłymi gólne znaczenie dla osób przekonanych o powinności
wspomnieniami jest swoistą kompensacją aktualne­ angażowania się w realizację wartości wyższych, sta­
go braku przyjemności. U wielu osób powrót do nowiących źródło gratyfikacji o charakterze niehedo-
przeszłości motywowany jest jednak „troską osta­ nistycznym. Problem sensu życia i potrzeba rozlicze­
teczną” i z reguły odbywa się w perspektywie śmier­ nia się z własną przeszłością zanikają w bardzo późnej
ci, a u jego źródeł tkwi potrzeba dokonania bilansu starości, kiedy dominuje oczekiwanie na śmierć. Po­
życia, ustosunkowania się do dawnych konfliktów glądy Biihler są zbieżne z poglądami Eriksona (1968),
i niepowodzeń, głębszego zrozumienia i rozwiąza­ według którego starość przypada na ostatnie, VIII sta­
nia nierozwiązanych we właściwym czasie proble­ dium rozwoju osobowego. Jego specyfikę określają
mów, pozbycia się^poczucia winy. Aktywności tej alternatywne stany: integracja ego vł rozpacz. Inte­
sprzyja refleksyjność, nasilająca się z wiekiem po­ gracja ego jest stanem umysłu charakteryzującym się
trzeba porządkowania doświadczeń, harmonizowa­ poczuciem harmonii wewnętrznej i sensu życia, mimo
nia relacji ze światem (por. Jung 1969; Pietrasiński jego niedoskonałości. Jest on rezultatem długotrwałe­
1990). Bee (2004), podobnie jak wcześniej Butler go procesu przechodzenia przez wcześniejsze stadia
(1968) i inni badacze z kręgu psychologii ego, prze­ rozwoju, swoistą nagrodą za debrze przeżyte życie.
342 13. Późna dorosłość

Człowieka o zintegrowanej osobowości cechuje nie- obecnych w społecznym obrazie człowieka starego
narcystyczna miłość, akceptacja siebie i własnego losu (Baltes, Gliick, Kunzmann 2008)24. W badaniach nad
jako czegoś niepowtarzalnego i wartościowego, brak mądrością dominuje podejście holistyczne, uwzględ­
lęku przed śmiercią, gotowość do odejścia, jak po do­ niające szerokie spektrum współokreślającycłi ją
brze spełnionej misji. Z kolei rozpacz, będącą przeci­ czynników. Najważniejszymi są właściwości syste­
wieństwem integracji, przeżywają osoby niepotrafiące mu poznawczego (myślenie relatywistyczne i dialek­
ani zaakceptować swojego życia, ani dokonać jego tyczne), cechy osobowości związane z poznaniem,
sensotwórczej reinterpretacji. Rozpacz przejawia się takie jak samoświadomość (np. świadomość granic
w poczuciu krzywdy, niemożności wybaczenia i po­ własnych możliwości) i autorefleksja (np. dotycząca
zbycia się urazów, w żalu, poczuciu winy (np. z powo­ źródeł porażek) oraz panowanie nad własną perspek­
du konformistycznego stylu życia, porzucenia powoła­ tywą biograficzną (Kramer 1990; Niemczyński, Olej­
nia na rzecz kariery, życia wolnego wprawdzie od nik 1993; Sternberg 1998). Poziom mądrości zależy
wielkich błędów, ale i pozbawionego pasji). od synergii dyspozycji cząstkowych. Holistyczny
Nie wszyscy starsi ludzie realizują zarysowany model mądrości zakłada, że pełni ona funkcję „sys­
wzorzec dążeń osobowych. Wiele osób pozostaje na temu eksperckiego”, organizującego wiedzę na temat
etapie celów i zadań typowych dla Eriksonowskiego „podstawowej pragmatyki życiowej”, tj. sensownego
VI i VII stadium rozwoju ego. Nierzadko u osób star­ sposobu życia (Baltes, Smith 1990; Baltes, Gliick,
szych następuje regres do wcześniejszych etapów roz­ Kunzmann 2008; por. podrozdz. 12.2.4). Składają się
wojowych, co skutkuje wzrostem egocentryzmu, bun­ nań: znajomość ludzkiej kondycji, głównych celów
tem, koncentracją na podstawowych potrzebach, i powinności życiowych, strategii planowania i dzia­
związanych z bezpieczeństwem fizycznym, material­ łania w złożonych i niejednoznacznych sytuacjach,
nym i społecznym (zdrowie, samopoczucie, aprobata w warunkach niedoboru informacji i niepewności,
otoczenia). Zatrzymanie się w siódmej fazie rozwoju, rozumienie różnorodnych uwarunkowań życia i roz­
przejawiające się ukierunkowaniem aktywności na woju człowieka, jego możliwości i ograniczeń, oraz
zabezpieczenie kompetencji i niezależności, a także głęboka świadomość przemijania i kresu życia. Mą­
angażowaniem się w działalność na rzecz innych, drość rozwija się przez całe życie, osiągając poziom
skutkuje pozytywnym samopoczuciem i dobrym szczytowy w dorosłości (w 6 i 7 dekadzie) i może
zdrowiem, w przeciwieństwie do regresu, któremu być zachowana nawet powyżej 80 roku życia. Wiek
z reguły towarzyszą eniocje negatywne. Wielu współ­ nie stanowi istotnego wyznacznika mądrości, ale wa­
czesnych badaczy uważa, podobnie jak Biihler i Erik- runkiem mądrości w późnej dorosłości jest zdobywa­
son, że najlepsze samopoczucie daje człowiekowi nie jej we wcześniejszych okresach. Zależy to nie
starszemu realizacja celów należących do wyższego tylko od sprawności poznawczej osoby, ale też od jej
porządku motywacyjnego, inspirowanych wartościa­ determinacji w dążeniu do sensownego życia, od do­
mi duchowymi, religijnymi (McGregor, Little 1998; świadczenia, zwłaszcza w rozwiązywaniu proble­
Ryczek 2003; Stuart-Hamilton 2006)23. Chociaż sta­ mów krytycznych, a także od dostępności wzorów
rzenie się jest najbardziej sprzyjającym kontekstem mądrego postępowania, kontaktu z osobami inspiru­
dla przeżyć religijnych (Zych, Kaleta-Witusiak 2005), jącymi poszukiwanie dróg sensownego życia. Grupa
to niektóre starsze osoby programowo i starannie ich Baltesa wykazała, że starsi dorośli rozwiązują zada­
unikają. Cele życiowe, kierunek rozwoju osobowego nia diagnozujące mądrość równie dobrze jak młodzi,
oraz pułap, do jakiego człowiek dochodzi na ostatnim zdarza się nawet, że osiągają lepsze wyniki, gdy sy­
etapie życia, zależą w dużej mierze od wcześniejsze­ tuacje przedstawiane w zadaniach są zgodne z ich
go sposobu życia, głównie od rodzaju realizowanych doświadczeniem. Poziom zachowań znamionujących
celów, od efektywności rozwiązywania kryzysów, mądrość obniża się zazwyczaj po 75 roku życia, wraz
a także od refleksyjności i wrażliwości duchowej. Nie z pogarszaniem się podstawowych funkcji poznaw­
bez znaczenia jest to, czy w przeszłości rozwój stano­ czych, takich jak tempo przetwarzania informacji,
wił dla jednostki wartość samą w sobie.
• 23 Woźniak, Tobiasz-Adamczyk i Zawisza (2008), badając
w ciągu 18 lat reprezentatywną próbę 2605 osób w wieku powy­
13.4.3. Mądrość człowieka starego żej 65 lat, potwierdzili pogląd, że religijność jest istotnym pre-
dyktorem długiego życia, zwłaszcza u mężczyzn.
Mądrość, definiowana ogólnie jako sztuka dobrego
24 W badaniach Miluskiej (2008), przeprowadzonych na
życia, jest uważana za chrakterystyczną cechę staro­ próbie 807'osób, prawie 70% badanych wskazywało mądrość
ści i zarazem jedną z nielicznych pozytywnych cech jako cechę charakterystyczną dla typowego człowieka starszego.
13.4. Starzenie się w wymiarze życia psychicznego 343

otwartość i płynność poznawcza (za: Baltes, Gliick, szych, to jednak jest ona zasadniczo atrybutem ludzi
Kunzmann 20081 Zachowanie mądrości, mimo dete- starszych (Orwoll, Achenbaum 1993). Starość sama
rioracji funkcji intelektualnych, uznawane jest za fa­ w sobie nie gwarantuje ani mądrości, ani rozwoju du­
scynujący i trudny do wyjaśnienia paradoks (Gold- chowego, stwarza jedynie dla nich najdogodniejsze
berg 2005). Sprzyja mu zdrowie i brak patologicznych warunki. Według Atchleya (1997), są nimi: (1) bogac­
zmian osobowościowych, interaktywny styl życia two doświadczeń, zwłaszcza doświadczenie przemija­
i refleksyjne usposobienie. Wieloczynnikowe uwa­ nia, utraty dóbr, względności ocen, ograniczeń racjo­
runkowanie mądrości sprawia, że jest ona stanem nalnego rozumu i możliwości sprawowania kontroli
ekskluzywnym, charakterystycznym tylko dla około nad własnym życiem; w ich następstwie kształtuje się
5% starszych osób (Berger 1998). postawa typu „niech będzie” (let be attitude)-, (2) wy­
Mądrość, definiowana w kategoriach jej praktycz­ cofanie się z aktywnego życia bez poczucia żalu,
nych i społecznych funkcji, nie pokrywa się w pełni a z poczuciem niezależności, uwolnienia się; wycofa­
z archetypowym modelem mądrości, nawiązującym nie prowadzi do wyciszenia umysłu, cisza zaś stanowi
do tradycji filozoficznej, do tekstów ksiąg mądrościo- kontekst głębokiego przeżywania, w niej osiąga się
wych (np. Biblii, Tory), do poglądów starożytnych my­ zrozumienie; (3) prosty styl życia, wzmacniający swo­
ślicieli i mnichów buddyjskich. W modelu tym obecny im rytmem rytualny charakter codziennych czynności
jest przede wszystkim duchowy, kontemplatywny (natural monastery)-, (4) spadek energii życiowej,
i moralny aspekt mądrości, związany z rozróżnianiem sprzyjający refleksji i kontemplacji. Idei mądrości du­
dobra i zła, praktykowaniem takich cnót jak cierpli­ chowej najbliższa jest konceptualizacja mądrości ja­
wość, prawość, pokora, radzenie sobie z ekstremalnie ko cnoty w ujęciu Eriksona (1968) i stanu samospeł-
trudnymi, granicznymi sytuacjami (np. „bycie poza nienia w ujęciu Biihler (1999)26.
cierpieniem”). Archetypowa mądrość to mądrość trans­ Mądrość duchowa różni się więc od pragmatycz­
cendentna (Wink, Helson 1997), zwana też duchową nej. O ile mądrość pragmatyczna wiąże się z ukie­
(Atchley 1997; Straś-Romanowska 2002)25. Dla czło­ runkowaniem uwagi głównie na zewnątrz, na prak­
wieka najstarszego charakterystyczny jest przede tyczne aspekty życia, o tyle mądrości duchowej
wszystkim ten typ mądrości (Kramer 1990; Orwoll, towarzyszy odwracanie się od świata materialnego
Achenbaum 1993). Mądrość duchowa (transcendent­ i społecznego. Mądrość pragmatyczna daje poczucie
na) to filozoficzna postawa życiowa, przejawiająca się bezpieczeństwa i pewność siebie, duchowa zaś -
w „całościowym ustosunkowaniu do świata, stanowią­ głębokie poczucie sensu życia, niezależnie od oko­
cym owoc rozwoju osobowego” (Wink, Helson 1997, liczności oraz wewnętrzny spokój. Mądrość pragma­
s. 2). Jest ona efektem naturalnego procesu, nazwane­ tyczna wyraża osobiste ustosunkowanie do świata,
go przez Tornstama (1999) gerotranscendencją. Pro­ duchowa zaś jest wolna od osobistego zaangażowa­
ces ten polega na przekierowywaniu światopoglądu - nia. Mądrość pragmatyczna stanowi w znacznej
od materialistycznego i racjonalistycznego do kos­ mierze naturalną konsekwencję doświadczenia ży­
micznego (ogarniającego całą rzeczywistość, widzialną ciowego, osiąganie mądrości duchowej wymaga
i niewidzialną, jej początek i koniec) oraz transcenden­ spełnienia dodatkowych warunków, zwłaszcza woli
talnego, w następstwie czego można ujrzeć własne ży­ rozwoju.
cie w szerszym kontekście i odkryć sens nawet tam,
gdzie jest on nie do zaakceptowania na płaszczyźnie
czysto rozumowej. Osiąganie mądrości duchowej jest 25 Rozróżnienie między mądrością pragmatyczną a trans­
możliwe dzięki wolności wewnętrznej, przekraczaniu cendentną opiera się na starym filozoficznym podziale wiedzy na
własnych ograniczeń (autotranscendencji) i poszuki­ praktyczną, społeczną i kontemplatywną, metafizyczną (Holli­
waniu nadrzędnego sensu życia (Holliday, Chandler day, Chandler 1986). Mądrość transcendentna została opisana
przez Platona jako sophia, przez Arystotelesa jako theorein -
1986; Orwoll, Perlmutter 1990; Assmann 1994). Punk­
w przeciwieństwie do phronesis, oznaczającej mądrość praktycz­
tem zwrotnym w rozwoju mądrości duchowej jest ną i episteme, oznaczającej mądrość naukową, wyjaśniającą rze­
przemiana ustosunkować do świata, do innych ludzi czy w sposób przyczynowy.
i do samego siebie, w kierunku uwalniania się od oso­ 26 W potocznych przekonaniach na temat mądrości (tzw.
bistego (angażującego własne Ja i oceniającego) punk­ koncepcje implicitywne lub intuicjonistyczne) znajdują odzwier­
ciedlenie cechy ujęte zarówno w modelu mądrości praktycznej,
tu widzenia, dzięki czemu relacje jednostki ze światem
jak i duchowej, z przewagą tej drugiej (Holliday, Chandler 1986;
nabierają charakteru pozapodmiotowego (nonpersonal,
Sternberg 1998). Badaczy intryguje potoczne postrzeganie mą­
transpersonal). Chociaż mądrość, jako konsekwencję drości jako cechy związanej z konserwatywnym stylem życia
rozwoju duchowego, rozpoznaje się także u osób młod­ (Baltes, Gliick. Kunzmann 2008).
344 13. Późna dorosłość

13.5. JAKOŚĆ ŻYCIA ziomem zadowolenia z życia i dość dobrym codzien­


W PÓŹNEJ DOROSŁOŚCI nym nastrojem (Niewiedział 2006; Ryczek 2003).
Jest on jednak niższy od tego, jaki wykazują osoby
Nie ma podstaw do jednoznacznych uogólnień na te­ starsze zamieszkujące we własnych rodzinach i ma­
mat jakości życia seniorów. Wynika to z samej spe­ jące serdeczny kontakt z bliskimi (Okła 2006)30.
cyfiki jakości życia jako kategorii nieostrej, wielo­ Na ocenę aktualnej sytuacji życiowej człowieka
aspektowej i wieloczynnikowo uwarunkowanej, oraz starszego nakładają się trzy inne grupy czynników:
z charakterystycznej dla wieku starzenia się indywi­ (1) ocena własnej przeszłości, (2) poziom rozwoju
dualizacji we wszystkich wymiarach życia. Mimo to osobowego i (3) cechy osobowości. Najbardziej mo­
można sformułować kilka ostrożnych wniosków. Po dyfikuje poczucie jakości życia stosunek do prze­
pierwsze, starsze osoby, pytane wprost o zadowole­ szłości, wyrażający się w sposobie interpretacji
nie z życia, na ogół deklarują stosunkowo wysoki zdarzeń życiowych, dokonywanej w świetle posia­
jego poziom (Brzezińska 2000; Bee 2004; Bil 2006; danej wiedzy, doświadczenia i pogłębionej refleksji.
Matejczuk 2007), nie niższy od poziomu osób młod­ Można więc uznać, że o poczuciu jakości życia
szych (Hippel, Henry, Matovic 2008)27. Po drugie, człowieka starszego ostatecznie decyduje jego mą­
jako źródło poczucia wysokiego poziomu jakości ży­ drość. Z poglądem tym współbrzmi przewidywanie,
cia najczęściej wskazywane są dobre relacje z ludź­ że w przyszłości jakość życia seniorów będzie bar­
mi, serdeczne więzi, następnie poczucie sensu życia, dziej zależała od zdrowia psychicznego i stanu
rozumiane jako bycie potrzebnym, użytecznym. Czę­ umysłu niż od poziomu materialnego (Johnson
sto większe znaczenie dla poczucia dobrej jakości 2004). Osoby o poczuciu wysokiego poziomu jako­
życia mają kontakty z przyjaciółmi (kobiety mają ich ści życia wyróżniają się ponadto (bez względu na
więcej niż mężczyźni, dla których głównym źródłem wiek) następującymi cechami: sumiennością, eks-
wsparcia są żony) niż relacje z rodziną (Halicki trawertyzmem i umiarkowanym neurotyzmem (Bee
2008). Liczba kontaktów z dziećmi nie jest w sposób 2004; Finogenow 2008). Cechy osobowości nie ma­
istotny skorelowana z poziomem zadowolenia, często ją bezpośredniego wpływu na poczucie jakości ży-
dzieci są wskazywane jako źródło trosk i zmartwień
(Frąckowiak 2006). Oprócz tego, wyznacznikami do­ 27 Optymistyczny obraz jakości życia współczesnych senio­
brej jakości życia osób starszych są: przyjemne spę­ rów jest, być może, odzwierciedleniem różnic generacyjnych. Jesz­
cze 10-20 lat temu uzyskiwano odmienne rezultaty (Cichocka
dzanie czasu, praktyki' religijne oraz subiektywnie
1993; Susułowska 1989). Norma nienarzekania, „obowiązującą”
odczuwane zdrowie (Molesztak 2008)28. Drzymała
w kulturze młodości także ludzi starszych, pragnących akceptacji,
(2004), analizując aktywność życiową 90 starszych powstrzymuje ich od odsłaniania negatywnych aspektów życia.
osób o poczuciu wysokiego poziomu jakości życia, Podobna tendencja jest wiązana z kulturą indywidualistyczną -
stwierdziła, że aktywność tę cechuje wielotorowość wymusza ona kreowanie wizerunku człowieka starego (i nie tylko)
jako szczęśliwego (Bee 2004). Wyniki świadczące o poczuciu wy­
i czerpanie satysfakcji z różnego rodzaju zaangażo­
sokiego poziomu jakości życia seniorów pozostają w sprzeczności
wań, jasna wizja celów, poczucie wpływu na własne
z doniesieniami o wysokim (najwyższym w Europie) i wzrastają­
życie, akceptacja zdarzeń niezależnych od własnej cym z wiekiem poziomie depresji współczesnych Polaków (Bregy
woli, wiara w głębszy sens tego, na co się nie ma 2007). Optymistyczny obraz jakości życia polskich seniorów pod­
wpływu, odwoływanie się w trudnościach do religii, ważają też badania Halickiego (2008). Rozstrzygnięcie tego proble­
mu wymaga dalszych badań.
dążenie do samodoskonalenia. Po trzecie, niską ja­
28 W badaniach Tokaj i Miszczak (za: Bregy 2007), 50% Po­
kość życia najczęściej wykazują osoby samotne i osa-
laków powyżej 60 roku życia oceniło stan swojego zdrowia jako
jnotnione, pozbawione rodziny i przyjaciół, mające średnio dobry, 20% - jako dobry, a tylko ok. 25% - jako zły. Po­
niezaspokojoną potrzebę bezpieczeństwa, wsparcia, dobne dane uzyskał Pędich (1996), stwierdzając równocześnie, że
opieki i możliwości decydowania o własnym życiu kobiety oceniają stan swojego zdrowia gorzej niż mężczyźni.
(np. o zamieszkaniu w domu opieki społecznej), co 29 Osoby starsze na ogół nie wskazują na status materialny
jako źródło niskiej jakości życia, odgrywa on co najwyżej rolę
często idzie w parze z niskim statusem materialnym,
pośrednią. Wg socjologów, bieda w krajach środkowej Europy do­
poczuciem ogólnej niemocy, bezużyteczności i bra­ tyczy głównie ludzi młodych (Tarkowska 2005). W Polsce mamy
ku sensu życia (Brzezińska 2000; Matejczuk.2007)29. do czynienia z tzw. przepływem generacyjnym, tj. udzielaniem
O tym, jak istotne znaczenie dla jakości życia ma po­ pomocy dorosłym dzieciom, co jest traktowane jako swoisty od­
czucie bezpieczeństwa i bliskie kontakty, świadczą powiednik spadku.
30 Lęk przed samotnością zdaje się najpoważniejszym pro­
wyniki badań przeprowadzonych w domach opieki,
blemem człowieka starszego, co potwierdzają badania nad kondy­
pokazujące, że - wbrew obiegowym opiniom - wielu cją Polaków po 60 roku życia. Wynika z nich, że samotności boi
pensjonariuszy cieszy się stosunkowo wysokim po­ się 95% seniorów (Tokaj, za: Bregy 2007).
13.6. Kres życia - umieranie 345

■Vs^fc'.’Ą
Blok rozszerzający 13.3. Ageizm
Zagrożeniem dla poczucia wysokiej jakości życia w póź­ czas („właśnie teraz”) za najbardziej satysfakcjonujący.
nej dorosłości są uprzedzenia, oparte na stereotypie czło­ Liczba osób deklarujących takie oceny maleje jednak
wieka starego jako smutnego, zgorzkniałego, zacofanego, z każdą następną dekadą.
nienadążającego za zmianami cywilizacyjnymi, niesamo­ Najbardziej drastyczną formą ageizmu jest jawna
dzielnego, powolnego, sztywnego, zrzędliwego, nieatrak­ dyskryminacja, np. odmowa kosztownego leczenia czy
cyjnego fizycznie, a przy tym nadużywającego pomocy blokada informacji (Szukalski 2008). Spektakularnym
finansowej państwa (Kilian 2004; Kołodziej 2006). Mi­ przykładem otwartego ageizmu są tytuły prasowe w ro­
mo że stereotyp ten bywa dziś kwestionowany, to jednak dzaju: „Czy światu grozi bomba geriatryczna?”, „Jesień
wciąż utrzymują się mniej lub bardziej jawne postawy świata. Starzenie to jeden z największych problemów
niechęci wobec ludzi starszych, określone przez Butlera XXI wieku”. Ageizm przejawia się także w protekcjonal­
(1969) mianem ageizmu1. Postawę tę wzmacnia kultura nym traktowaniu osób starszych, w języku (np. w komu­
młodości, w której starość traktuje się jako stygmat, wy­ nikowaniu się z nimi jak z dziećmi), zamazywaniu gra­
wołujący lęk (gerontofobia) i uruchamiający mechani­ nic międzypokoleniowych (uniageizm), w udawaniu, że
zmy obronne, np. zaprzeczanie nieuchronności starzenia problem wieku nie istnieje i w narażaniu ludzi starszych
się i pielęgnowanie mitu wiecznej młodości (kultura an- na śmieszność. Dokuczliwą formą ageizmu jest epatowa­
ti-age). Człowiek stary symbolizuje przemijanie, słabość, nie młodością, ukazywanie wartości człowieka przez
kruchość, niedołężność i śmierć. Jest więc przeciwień­ pryzmat atrakcyjności fizycznej, witalności, sprawności
stwem najbardziej pożądanych wartości: siły, sprawno­ i zdrowia, oraz nadmierne rozbudzanie motywacji do eli­
ści, wigoru i przyjemności. Osobliwością uprzedzeń do minowania wszelkich oznak starzenia się, tak jakby sta­
starości jest to, że są żywione przez osoby będące doce­ rość była czymś wstydliwym, co należy ukrywać. Kult
lowo ich adresatami, często także przez same starsze młodości i utożsamianie młodości z doskonałością spra­
osoby, oraz to, że w większym stopniu dotyczą kobiet niż wia, że dla wielu osób zatrzymanie młodości staje się
mężczyzn (Nelson 2003). Najbardziej pozytywny obraz głównym zadaniem życiowym, motywującym nie tylko
człowieka starego mają dzieci w wieku przedszkolnym, do przesadnego dbania o wygląd, ale też do zachowań
w grupie dorosłych zaś najmniej uprzedzeni są młodzi, moralnie kontrowersyjnych (np. do naśladowania mło­
zwłaszcza studenci (Chmielewska-Łuczak 2001; Trempa- dych w sposobie zachowania). Ageizm powoduje odwra­
ła, Zając-Lamparska 2007; Strzelec 2008; Zając-Lampar- canie uwagi od wyzwań specyficznych dla wieku późnej
ska 2008a). Często zdarza się, że negatywnie oceniając dorosłości, utrudnia rozwój i naraża na utratę godności.
całą generację ludzi starszych, znaną osobę ocenia się Ta zaś jest dla człowieka starszego wartością podsta­
pozytywnie. Do najmniej uzasadnionych stereotypów wową (Steuden 2006). Problem akceptacji starości staje
starości należą te, które dotyczą przeceniania przez ludzi się poważnym wyzwaniem dla współczesnych społe­
starszych przeszłości oraz dominowania w ich życiu ob­
czeństw.
niżonego nastroju (Seligman 2003; Straś-Romanowska,
Frąckowiak 2008). Badania Fielda (1997) pokazują, że
1 Budujące wyniki na temat obrazu człowieka starszego
osoby w wieku 65-74 lat oceniają, jako najszczęśliwszą w polskim społeczeństwie uzyskała Miluska (2008). Najwyżej
dekadę w swoim życiu, lata 50-te, jako zaś najmniej ocenione zostały cechy moralne seniorów. Autorka stwierdziła
szczęśliwy okres - dzieciństwo i dorastanie. Wśród też, że postawy Polaków wobec starszych ludzi nie mają cha­
60-latków znalazło się aż 36% osób, które uznały obecny rakteru uprzedzeń.

cia, ale modyfikują jego nasilenie, są swego rodzaju go doświadczenia, trudnego do badania także ze
regulatorami posiadanych zasobów (np. ekstrawer- względów etycznych i technicznych. Filozofowie
sja ułatwia znajdowanie wsparcia, sumienność mak­ i psychoanalitycy upatrują w śmierci najpotężniejsze­
symalizuje sukces, a neurotyzm usposabia do ogra­ go źródła ludzkich motywacji, w lęku zaś przed
niczania kontaktów). śmiercią motoru poszukiwania sensu życia. Psycho­
logowie rozwojowi są przekonani, że wiedza na te­
mat umierania może być przydatna do głębszego zro­
zumienia całego cyklu rozwoju człowieka; może być
13.5. KRES ŻYCIA - UMIERANIE
też cenna w pracy terapeutycznej z ludźmi starymi
Wiedza psychologiczna na temat umierania i śmierci (Bee 2004). Autorzy publikacji z dziedziny tanatolo-
obciążona jest sporą dozą niepewności, dotyczy bo­ gii odwołują się na ogół do klasycznej pracy Kiibler-
wiem jedynego w swoim rodzaju, nieprzekazywalne­ -Ross, opisującej problematykę śmierci w odniesie­
346 13. Późna dorosłość

niu do nieuleczalnie chorych pacjentów (np. Birch, hierarchii wartości oraz do zgody i harmonii ze
Malim 1998; Bee 2004). Tymczasem należy odróżnić światem. Osiągnięcie tego stanu wymaga przeglądu
śmierć jako przerwanie życia (tak ją opisuje Kiibler- całego doświadczenia w perspektywie ostatecznej
-Ross) od śmierci jako naturalnego kresu życia, na­ oraz wybaczenia win innym i sobie. Śmierć jest
stępującego w wyniku starzenia się. W pierwszym punktem, z którego najpełniej widać całą drogę ży­
przypadku mamy do czynienia z umieraniem jako ciową, sens wszystkich, nawet najbardziej bolesnych
problemem, w drugim zaś z procesem stanowiącym doświadczeń; ma także moc uwalniania i aktywizo­
integralną część całego cyklu rozwoju (Kastenbaum wania tych treści doświadczenia, które wcześniej nie
2004). Jego istotą jest fizyczne i psychiczne dostoso­ były dopuszczane do świadomości. Odnajdywanie
wywanie się do śmierci. W fazie preterminalnej na­ sensu doświadczeń życiowych, przez ich reinterpre-
turalnym faktem jest wzmożone zainteresowanie tację, uwalnia od żalu, poczucia winy i lęku (Gau­
śmiercią; pełni ona rolę najistotniejszego czynnika cher 1997). Z kolei Butler (1968) opisuje mechanizm
strukturalizującego i wiążącego doświadczenie, po­ powrotu do przeszłości w kategoriach teorii kryzy­
dobną do roli, jaką pełnią inne wydarzenia krytyczne sów. Przed śmiercią, podobnie jak w innych kryzy­
we wcześniejszych okresach życia (Gaucher 1997). sowych sytuacjach, człowiek zadaje sobie funda­
Zainteresowaniu śmiercią towarzyszą dwa główne mentalne pytania tożsamościowe (Kim jestem? Jaki
zjawiska: (1) lęk przed śmiercią i (2) powrót do prze­ był cel i sens mojego życia? Co wniosłem do ogólne­
szłości. go dobra? Jakie popełniłem błędy?). Pod ich napo-
Lęk przed śmiercią to jeden z najistotniejszych, rem dokonuje rewizji całego doświadczenia. Według
choć nie zawsze bezpośrednio ujawnianych stanów Butlera, możliwe są też inne wyjaśnienia, np. hipo­
psychicznych w fazie preterminalnej. Starsi ludzie na teza o uaktywnianiu się pamięci sensorycznej w fa­
ogół nie odczuwają tak silnego lęku jak młodzi, zdą­ zie preterminalnej i ucieczce od ponurych myśli
żyli się już bowiem oswoić z myślą o nieuchronności związanych z teraźniejszością. Przeszukując pamięć
śmierci, nie są jednak od niego wolni. Niektórzy ba­ w celu doświadczenia przyjemności, człowiek nie­
dacze kwestionują powszechność tego stanu (np. Mi- uchronnie napotyka na wspomnienia wzbudzające
shara, za: Belsky 2007), inni zwracają uwagę na zróż­ emocje negatywne, wśród których dominuje poczu­
nicowane jego natężenie (np. Kastenbaum 2004), cie winy. Według gerontologów, poczucie winy sta­
Wolff zaś, na podstawie obserwacji 240 umierają­ nowi osiowy objaw emocjonalnych zaburzeń u schył­
cych osób (za: Rappaport 1972) twierdzi, że śmierci ku życia.
nie boją się tylko schizofrenicy. Najbardziej pomocne Niektórzy badacze sądzą, że ludzie reagują na
w zwalczaniu lęku przed śmiercią są rozmowy o niej śmierć podobnie jak na inne krytyczne wydarzenia:
i o problemach z nią związanych. Lęk przed śmiercią od gniewu, lęku, depresji, po zaprzeczanie i lekcewa­
ma charakter złożony, u człowieka starszego najistot­ żenie problemu; inni zakładają obecność w psychice
niejszy jest w nim nie tyle żal za światem czy wątpli­ człowieka „schematu śmierci” (Belsky 2007). Jest on
wości co do istnienia „życia po życiu”, ile obawa konstruowany bardzo wcześnie, pod wpływem kultu­
przed ewentualną karą, a także lęk przed samym pro­ ry, tradycji i osobistego systemu wartości; najwyraź­
cesem przechodzenia przez próg śmierci i związanym niejszy staje się w połowie życia, a największą ak­
z tym cierpieniem, upokorzeniem i utratą tożsamości. tywność zyskuje po przekroczeniu statystycznej
Bee (2004) i Belsky (2007) przywołują oparte na ob­ długości życia (ok. 70 roku życia). Istotnym jego ele­
serwacjach przekonania, w myśl których mniej boją mentem jest przekonanie o nieśmiertelności, z którym
się śmierci osoby głęboko religijne oraz zdecydowa­ nie sposób nie zetknąć się w ciągu życia. Pod wpły­
nie niewierzące, najbardziej zaś osoby słabej wiary. wem siły tego przekonania, ludzie u progu śmierci
Według Buhler i Eriksona, lęk przed śmiercią jest odczuwają potrzebę dokonania ostatecznego egzy­
słabszy u osób, które pomyślnie zrealizowały zadania stencjalnego wyboru. Według niektórych interpreta­
życiowe, mają poczucie spełnienia i sensu życia. cji, zwrócenie się ku transcendencji jest przejawem
Drugim istotnym wyróżnikiem fazy pretermina- kontroli nad swoim przeznaczeniem (Belsky 2007).
nej jest powrót do przeszłości, rewizja i ocena całe­ Predyktorami rychłej śmierci, uznawanymi nie­
go swojego życia. Potrzeba powrotu do przeszłości kiedy za przejaw utraty woli życia, są: w sferze bio­
u schyłku życia wyjaśniana jest na kilka sposobów. logicznej - problemy z oddychaniem i połykaniem,
W psychologii ego uważa się, że w ostatniej fazie ży­ nudności, brak łaknienia, suchość ust, bezsenność,
cia człowiek w naturalny sposób dąży do integracji obstrukcja, diureza i obniżenie wrażliwości na ból;
psychiki, do jedności myśli i uczuć, uporządkowania w sferze psychicznej - znaczące obniżenie funkcji
13.7. Podsumowanie. Charakterystyka zmian rozwojowych w okresie późnej dorosłości 347

poznawczych i motorycznych, społeczna obojęt­ wysokim poziomie do późnej starości, jednakże


ność, wzrost wrażliwości emocjonalnej (Lieberman spadek inteligencji płynnej pociąga za sobą osta­
1965). Utrata woli życia porównywana jest z akcep­ tecznie spadek tej pierwszej - zgodnie z modelem
tacją śmierci w schemacie Kiibler-Ross (zob. Birch, strukturalnego regresu. Poziom wszystkich spraw­
Malim 1998); pozostałe etapy objęte tym schema­ ności drastycznie spada tuż przed śmiercią.
tem (zaprzeczanie, gniew, targowanie się, depresja) 8) Podstawowa struktura osobowości, obejmująca
nie odnoszą się do procesu umierania człowieka wrodzone cechy, pozostaje względnie stała przez
starego. całe życie. Nieznaczne zmiany dotyczą nie tyle
samych cech, ile sposobu ich przejawiania się
w zachowaniu. Wiąże się to z nowym kontekstem
137. PODSUMOWANIE życia oraz spadkiem motywacji do samokontroli
(same możliwości kontroli zachowania pozostają
CHARAKTERYSTYKA ZMIAN
wysokie).
ROZWOJOWYCH W OKRESIE PÓŹNEJ 9) Względnie stała pozostaje podstawowa wrażli­
DOROSŁOŚCI wość emocjonalna oraz ogólny ton życia uczucio­
wego. Zmniejsza się natomiast intensywność
1) Późna dorosłość jest ostatnim etapem życia czło­
przeżywanych emocji.
wieka, na którym zachodzą wielopłaszczyznowe
10) W późnej dorosłości maleje odporność na stres
zmiany, przeważnie o charakterze regresywnym.
i uruchamiane są specyficzne zasoby radzenia so­
2) W płaszczyźnie biologicznej deterioracja obejmu­
bie ze stresem, takie jak unikanie sytuacji streso-
je wszystkie funkcje organizmu, w stosunkowo
gennych i stosowanie strategii interpretacyjnych;
najmniejszym stopniu układ nerwowy, który mo­
ich skuteczność zależy od poziomu samoświado­
że się regenerować.
mości i mądrości.
3) Ze względu na znaczną indywidualizację biolo­ 11) Z wiekiem wzrasta zdolność do kontroli emocjonal­
gicznego starzenia się, nie ma jednego, uniwer­ nej, dzięki czemu ludzie starsi na ogół potrafią sku­
salnego modelu tego procesu, ani jednej teorii tecznie unikać negatywnych emocji i optymalizo­
wyjaśniającej jego mechanizm. Wiodącymi są: wać swój nastrój. Zdolność do samokontroli słabnie
teoria granic genetycznych i teoria zużycia. po 70 roku życia, wtedy też nasila się skłonność do
4) Sytuację społeczną człowieka starego cechuje, przeżywania lęku, niepokoju i depresji.
z jednej strony, kumulacja strat i kurczenie się Stosunkowo największe zmiany dotyczą systemu
przestrzeni życiowej, z drugiej - powiększenie wartości i celów życiowych. U osób starszych
obszaru osobistej wolności. Adaptacja do strat usposobionych prorozwojowo dominują wartości
i zagospodarowanie wolności to główne zadania ostateczne nad instrumentalnymi, główne zaś ce­
rozwojowe okresu starości. le dotyczą pozytywnego bilansu, sensu życia
5) Styl życia w późnej dorosłości cechuje wysoki sto­ i poczucia spełnienia. Niewiele jest jednak osób,
pień zróżnicowania: od stylu wycofującego do ak­ których rozwój osiąga ten pułap lub w tym kie­
tywnego, na co zasadniczy wpływ mają, oprócz runku zmierza. Integracja i samospełnienie sta­
stanu zdrowia, cechy osobowości oraz preferowa­ nowią raczej idealistyczny plan rozwojowy niż
ny we wcześniejszych okresach styl życia. stan typowy. Nieliczne wprawdzie, ale spektaku­
6) Z wiekiem następuje pogarszanie się wszystkich larne przykłady realizacji tego planu i jego pozy­
rodzajów pamięci, w najmniejszym stopniu pa­ tywnych konsekwencji każą go uznawać za naj­
mięci semantycznej. Podłożem deficytów pamięci bardziej pożądany.
są zmiany zanikowe w płatach czołowych i hipo- 12) Starość, przez swój specyficzny kontekst, stwarza
kampie. Dodatkowymi czynnikami obniżającymi najdogodniejsze warunki do rozwoju duchowego
wydolność pamięci są: niska samoocena, brak (osobowego) i tym samym do osiągania mądrości
poczucia samoskuteczności oraz stres. transcendentnej. Mądrość jest głównym pozy­
7) W późnej dorosłości umacnia się sprawność my­ tywnym atrybutem człowieka starego.
ślenia dialektycznego, a rozumienie języka natu­ 13) Poczucie jakości życia w późnej dorosłości zale­
ralnego pozostaje w zasadzie nienaruszone. Nastę­ ży w istotnym stopniu od bilansu życia i poziomu
puje jednak stopniowe obniżanie się poziomu rozwoju osobowego. Czynnikami modyfikujący­
ogólnej inteligencji, w tym głównie inteligencji mi poczucie jakości życia są cechy osobowości
płynnej. Inteligencja skrystalizowana pozostaje na oraz aktualne relacje z ludźmi.
Tabela 13.1. Charakterystyka człowieka w okresie późnej dorosłości

Starość wczesna Starość zaawansowana Starość sędziwa


Wiek
60-74 lata 75-89 lat 90+lat

Sfera - osłabienie zmysłów, głównie wzroku i słuchu - nasilanie się zmian w kierunku ograniczania wydolności i sprawności organizmu
fizyczna - obniżenie wydolności i odporności organizmu
- zmiany wyglądu (zmarszczki, siwizna, łysienie, przygarbio­
na sylwetka)
Motoryka - spowolnienie i sztywność ruchów - nasilanie się zmian deterioracyjnych
- chwiejność postawy ciała, podatność na upadki i uszkodze­
nie ciała
Sfera - utrata dotychczasowych ról - utrwalanie się nowego stylu życia, przy stopniowym spadku zaangażowań społecznych
społeczna 4- utrata atrakcyjności
- podtrzymywanie zaangażowań społecznych
- kształtowanie się nowego stylu życia
Sfera - nieznaczne osłabienie uwagi - postępujące osłabienie koncentracji, selektywności i podzielności uwagi
poznawcza - obniżenie inteligencji płynnej, przy zachowaniu lub wzroście
- stabilizacja równowagi między inteligencją - regres obu form inteligencji
inteligencji skrystalizowanej
płynną a skrystalizowaną
- lekkie osłabienie pamięci epizodycznej
- dalsze osłabianie się pamięci epizodycznej
- dobra pamięć semantyczna
- dobra pamięć semantyczna, zależna od ak- •
- dobre rozumienie języka naturalnego
tywności
- wysoki poziom myślenia dialektycznego
- nieznaczny spadek rozumienia języka natu­
- mądrość praktyczna
ralnego, zależny od treści i składni języka
- utrzymywanie się sprawności operacji dialek­
tycznych i tendencja do integralnego rozumie­
nia rzeczywistości
•1 ■
1.
Starość wczesna Starość zaawansowana Starość sędziwa
Wiek
60-74 lata 75-89 lat 90+ lat
Emocje - stabilizacja dotychczasowego wzorca emocjonalnego - dwie główne tendencje: wzrost łagodności, - spadek intensywności emocji pozytywnych i ne-
- efektywna kontrola emocjonalna życzliwości vs. wzrost irytacji i agresywności gatywnych
- narastanie skłonności do depresji
- spadek odporności na stres
- spadek efektywności kontroli emocjonalnej
Osobowość - względna stałość podstawowych cech osobowości - wzrost potrzeb: akceptacji i szacunku — wzrost potrzeb: opieki i miłości
- spadek samooceny i pewności siebie - wzrost lęku przed osamotnieniem
- spadek potrzeb: osiągnięć, dominacji, niezależności i zmian - wzrost postawy uległości

Duchowość - dwie główne tendehcje: wzrost motywacji do samorozwoju vs. spadek motywacji do samorozwoju
- gerotranscendencja i dążenie do integracji ego vs. działania kompensacyjne, regres i pustka duchowa
- mądrość transcendentna

Uwaga: Zmiany rozwojowe we wszystkich sferach cechuje znaczna indywidualizacja


Źródło: fot. 1 i 2 Piotr Cembaluk; fot. 3 Tomasz Frąckowiak
350 13. Późna dorosłość

14) Śmierć w starości jest naturalnym kresem życia. strukturalny regres inteligencji - obniżanie się in­
Zjawiska krytyczne w fazie preterminalnej to: lęk teligencji skrystalizowanej, związane ze spad­
przed śmiercią oraz przegląd życia, często ewo- kiem inteligencji płynnej.
kujący poczucie winy. Lęk przed śmiercią jest wnioskowanie pragmatyczne - rozumienie natural­
osłabiany przez poczucie spełnienia oraz głęboką nego języka, oparte na doświadczeniu, wymaga­
religijność. jące integracji nowych informacji z posiadaną
15) Zmiany rozwojowe w późnej dorosłości cechują wiedzą ogólną.
się znacznym zróżnicowaniem indywidualnym,
dlatego trudno ustalić definitywny próg starości
oraz progi stadiów pośrednich. Trudno też o uogól­
nienia obserwowanych w badaniach tendencji. ŻĄDANIA KONTROLNE
16) Nie ma jednej, uniwersalnej teorii wyjaśniającej
1) Wyjaśnij, jaki sens ma trwanie życia ludzkiego
zmiany rozwojowe sfery psychicznej w późnej
po przekroczeniu granicy zdolności reprodukcyj­
dorosłości. Wiodącymi teoriami są: teoria selek­
nej? (W świecie zwierzęcym starość jest zjawi­
tywnej optymalizacji (dotycząca głównie zmian
skiem unikalnym.)
w sferze poznawczej i psychospołecznej), teoria
2) Określ, na czym polega i od czego zależy feno­
kontynuacji (dotycząca głównie cech osobowości
men narastającej z wiekiem indywidualizacji
i stylu funkcjonowania), teorie dynamiki biegu
zmian rozwojowych (ich ukierunkowania i dyna­
życia (akcentujące dialektyczny i kontekstowy
miki).
charakter rozwoju) i teorie egologiczne (koncen­
3) Określ, jakie argumenty przemawiają na ko­
trujące się na rozwoju ego).
rzyść modelu aktywności, a jakie na korzyść
modelu wycofania się w odniesieniu do stylu
życia w późnej dorosłości. Czy istnieje „trzecia
droga”?
SŁOWA KLUCZOWE 4) Wyjaśnij, jak należy rozumieć tezę (i jakie kryją
się za nią argumenty), w myśl której do dobrej
adaptacja do starości - wypracowanie stylu życia,
starości trzeba przygotowywać się za młodu.
odpowiadającego nowym wyzwaniom, zgodnego
5) Wyjaśnij, czym szczególnym charakteryzuje się
z możliwościami i cechami osobowości,
mądrość człowieka starego.
ageizm - dyskryminacja społeczna ze względu na
6) Przytocz argumenty biologiczne, psychologiczne
wiek ludzi (np. młodych lub starych), ostatnio
i społeczne, które uzasadniają tezę głoszącą, że
wiązana głównie z niechęcią do ludzi starszych,
kontynuacja rozwoju w kierunku integracji ego
która wyraża się w negatywnym ich stereotypie
ma charakter elitarny.
i praktykach dyskryminacyjnych.
7) Wyjaśnij kwestię, czy w Polsce istnieje problem
gerotranscendencja - przekierowanie światopoglą­
ageizmu i jakie są jego ewentualne przejawy.
du: z materialistycznego i racjonalistycznego na
kosmiczny i transcendentalny.
intelektualizacja dążeń - zamiana celów związa­
nych z potrzebami witalnymi i praktycznymi na
LITERATURA ZALECANĄ.....
cele duchowe.
mądrość duchowa - filozoficzna postawa wobec ży­ Biihler Ch. (1999). Bieg życia ludzkiego (tłum. E. Ci­
cia, będąca owocem rozwoju osobowego, maksy­ chy, J. Jarosz). Warszawa: WN PWN.
malizująca dobrą starość. Dyczewski L. (1994). Ludzie starzy i starość w społe­
senescencja - starzenie się organizmu, rozpoczyna­ czeństwie i kulturze. Lublin: RW KUL.
jące się już w młodości, a z wiekiem coraz bar­ Gałdowa A. (2000). Powszechność i wyjątek. Rozwój
dziej widoczne i nieuchronnie prowadzące do osobowości człowieka dorosłego. Kraków: Wy­
zniedołężnienia w późnej dorosłości. dawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
9

STOSOWANA PSYCHOLOGIA
ROZWOJOWA:
WYBRANE ZAGADNIENIA

redakcja
Adam Niemczyński
Maria Czerwińska-Jasiewicz
Wiedza o rozwoju człowieka w sferze edukacji
PRAWIDŁOWOŚCI R0Zyy°JR.|S|ForaKTYCE
METAPOZNAWCZEJ W TEORII 1PRA*1

NAUCZANIA

celów kształcenia. W przeciwieństwie do wcześniej­


szej - i naukowo przebrzmiałej - koncepcji naucza­
mch zadań edukacji szkolnej jest i nia przygotowawczego, nie jest nim wyposażanie
ggejętności samodzielnego uczenia uczniów w treści niezbędne i wystarczające do po­
uczenia się stanowią wiedza i dejmowania zadań typowych dla człowieka dorosłe­
^Boznawcze. Tekst zawiera prze- go (Włodarski, łłankała 2004). Utopijność tak for­
■fięk na ten temat oraz ich impli- , mułowanych celów stanowi - co dostrzegamy dziś
$»f.o priorytetowym znaczeniu 1 bardzo wyraźnie - konsekwencję zmian w świecie.
i funkcjonowali!.! jedi'.c<- , Na przełomie XX i XXI wieku dokonują się one na
p;'/r^ffi^ wspólczesnyni piśmien- I szeroką skalę, są intensywne, szybkie, wielokierun­
F- SK^Pows'«elini.v ! pi. -dc kowe, przekształcają środowisko życia jednostek,
i‘ Poznawczej, iw. y pa- I grup, całych społeczności (Arnett 2002). Określa się
'ped:v.. .:o. je mianem globalizacji, która modyfikuje nie tylko
otoczenie, ale także - przez zmianę środowiska - sa­
; r e:
mego człowieka (Bauman 2000; Pietraś 2002). Moto­
z;i- - • rem napędowym przemian pozostaje rozwój techno­
: ■-■h -1- •••• logiczny, przede wszystkim ekspansja technologii
a*-'"1- '■'■ ’
informacyjnej (Postman 2004). To jej zawdzięczamy
? rob'. e::. ..
r—11 globalizację przełomu XX i XXI wieku, której istotą
jest przenikanie przez granice dóbr materialnych
1 niematerialnych oraz zacieśniające się wzajemne
zależności. Globalizacja jest zjawiskiem złożonym,
dlatego też bada sieją, uwzględniając różne obszary
Zwane nurtami lub ścieżkami (Pietraś 2002). Psycho-
ogów interesuje przede wszystkim informacyjny
kulturowy aspekt zmian ogólnoświatowych.
imienia się nie tylko świat, ale i wiedza o nim,
19Qo>Wląca jedno z trzech ogniw nauki (Feynman
p Tempo rozwoju wiedzy oraz jej nieustanny
ści r°St n*e maja swego odpowiednika w przeszło-
śtańPO<?°bn’e juk lawinowy wzrost liczby informacji,
t'vot^en^C^C*1 za^ec^w:‘e Punkt wyjścia i podstawę
n’a wiedzy, rozumianej jako system uporząd-
354 a 14. Prawidłowości rozwoju sfery metapoznawczej w teorii i praktyce nauczania

kowanych i powiązanych danych (Postman 2004; 14.2. PSYCHOLOGIA POZNAWCZA


Morbitzer 2007). Nagromadzenie wiedzy, z jednej
JAKO KONTEKST ANALIZ
strony, oraz jej zmienność, z drugiej, stanowią praw­
dziwe wyzwanie zarówno dla osób uczących się, jak Początki psychologii poznawczej przypadają na lata
i nauczających. Przedmiotem troski pozostaje pro­ pięćdziesiąte minionego wieku. Jednak dopiero praca
blem podstawowych zadań szkoły w obliczu prze­ Neissera spopularyzowała tę problematykę i wyty­
mian w świecie, a także w obrębie nauki. Postulaty czyła główne kierunki badań (Miller 2003; Braisby,
formułowane przez psychologów są jednoznaczne, Gellatly 2005). Badacz ten zdefiniował psychologię
natomiast ich urzeczywistnienie w procesie dydak­ poznawczą jako dyscyplinę zajmującą się nabywa­
tycznym pozostawia wiele do życzenia. Analiza zło­ niem, strukturalizowaniem, przechowywaniem oraz
żonych powodów takiego stanu rzeczy wykracza wykorzystywaniem wiedzy. Rozwój tego nurtu ce­
zdecydowanie poza ramy niniejszego opracowania. chuje wciąż duża dynamika poszukiwań, ale i towa­
Sygnalizujemy zaledwie niektóre przyczyny rozbież­ rzyszące im rozbieżności koncepcyjne. Główne kon­
ności między teorią a praktyką nauczania, jak choć­ trowersje są znane - przedstawiono je w wielu, także
by „nowość” idei edukacji całożyciowej (life-long rodzimych opracowaniach (m.in. Maruszewski 2001;
educatiori), w zestawieniu z chronologicznie wcze­ Nęcka, Orzechowski, Szymura 2007). Także dziś
śniejszą, a przez to dobrze utrwaloną koncepcją na­ twierdzi się, że nie istnieje jedna teoria opisująca
i wyjaśniająca funkcjonowanie procesów poznaw-
uczania przygotowawczego. Mimo że koncepcyjnie
fałszywa, jest ona dobrze ugruntowana i stanowi je­
den z mitów edukacyjnych (Ledzińska 1999). Istotną
przeszkodą pozostaje także niewystarczające upo­
Blpk rozszerzający 14.1. Szerokie i wąskie rozu­
wszechnienie przesłanek oraz tez psychologii ucze­
mienie procesów poznawczych
nia się i nauczania czasu przełomu wieków. Jej przed­
stawiciele uwypuklają możliwość i konieczność 3 Mimo odmienności koncepcyjnych znajdujemy
uczenia się oraz nauczania przez całe życie, jako że wspólne tezy, do których zalicza się przekonanie
rozwój jest procesem nie mającym granic czasowych. o priorytetowej roli procesów poznawczych, trakto­
wanych jako współ występujące i badanych łącznie.
Podkreślają też, że każda okoliczność, a nie tylko po­
Wspólnym elementem obu ujęć jest przekonanie
byt w szkole, stanowi okazję do uczenia się, którego
o roli interpretowania napływających danych.
istotą pozostaje aktywność ukierunkowana na coraz 3 Szerokie ujęcie procesów poznawczych wiąże się
lepsze rozumienie siebie, świata oraz siebie w świe­ z przekonaniem, że jeśli chcemy rozumieć i przewi­
cie (Delors 1998; Drucker 1999). dywać zachowanie człowieka, musimy najpierw po­
Aktualnie główny cel nauczania stanowi - jąć sposób, w jaki odbiera on oraz rozszyfrowuje
oprócz formowania fundamentów wiedzy - kształ­ otaczający go świat. Zatem to samo zachowanie mo­
towanie umiejętności samodzielnego uczenia się. że nabierać zupełnie innego znaczenia, gdy rozpo-
W dalszych rozważaniach koncentrujemy się przede znajemy faktyczne intencje leżące u jego podstaw.
3 Węższy sposób rozumienia sprowadza procesy po­
wszystkim na uwarunkowaniach owej samodzielno­
znawcze do przetwarzania informacji. Jego istotą
ści, obejmującej takie działania jak - poddawane
pozostaje analizowanie, interpretowanie i przekształ­
kontroli własnego umysłu - poszukiwanie źródeł canie napływających danych tak, by można je było
danych, selekcjonowanie informacji, integrowanie wykorzystywać w procesie tworzenia nowej wiedzy
ich w większe całości, łączenie z posiadaną wiedzą, oraz w planowaniu działań. Podkreśla się, że inter­
wreszcie - wykorzystywanie w trakcie rozwiązy­ pretacja polega przede wszystkim na porównaniu
wania bieżących problemów. Warunkiem takiej ak­ nowych danych z danymi już posiadanymi, oraz na
tywności jest dojrzałość jednostki, dysponującej nadawaniu nowym danym takiej postaci, by można
wiedzą i umiejętnościami określanymi mianem me- je było wykorzystać w dalszych etapach przetwarza­
nia informacji. Aktywność ta angażuje uwagę, pa­
tapoznawczyćh. Teza o fundamentalnym znaczeniu
mięć, myślenie, wymaga też wewnętrznej kontroli.
wiedzy oraz umiejętności mętapoznawczych ma we
Procesy interpretacji stają się o wiele bardziej skom­
współczesnej psychologii nauczania najwyższy sta­ plikowane, gdy człowiek staje przed złożonymi za­
tus. Powstała na gruncie psychologii poznawczej, daniami, wymagającymi odwoływania się do do­
opisującej człowieka jako podmiot aktywnie poszu­ tychczasowego doświadczenia, przeformułowania
kujący oraz przetwarzający informacje. Przybliżmy problemów i znalezienia nowych rozwiązań.
główne jej tezy.
14.3. Uczenie się w ujęciu poznawczym 355

czych. Znane są natomiast liczne ujęcia dotyczące We współczesnych badaniach nad uczeniem się
spostrzegania, pamięci, myślenia, wyobraźni itp. postulat holistycznego podejścia jest zazwyczaj re­
Fakt ten znajduje odzwierciedlenie w głównych kie­ spektowany. Najlepszym tego wyrazem pozostają
runkach badań oraz próbach aplikacji, także w roz­ propozycje modelowe. Obecność modeli teoretycz­
wiązaniach edukacyjnych referowanych w niniej­ nych pozwala na formułowanie szczegółowych hipo­
szym rozdziale (Chlewiński 2007). tez i ich systematyczną weryfikację drogą postępo­
wania empirycznego. Główne zjawiska - w# tym
uwypuklone w tytule rozdziału funkcjonowanie me-
14.3. UCZENIE SIĘ tapoznawcze - znajdują w ich ramach dobre zakotwi­
czenie. Powróćmy jednak do istoty uczenia się, któ­
W UJĘCIu poznawczym
rego sednem pozostaje coraz lepsza orientacja
Zatrzymajmy się przy uczeniu się, tak jak je opisują człowieka, czyli pogłębione rozumienie siebie, oto­
reprezentanci stanowisk poznawczych. Znajdujemy czenia i ich wzajemnych związków. Zakłada ona
wśród nich coraz więcej zwolenników podejść cało­ obecność wiedzy przechowywanej w pamięci. Staje-
ściowych, uwypuklających procesualny charakter my zatem przed pytaniem o to, jaką postać ma ta
uczenia się, jego złożoność oraz wieloaspektowość. wiedza i w jaki sposób powstaje.
Kompleksowe podejście do uczenia się w edukacji Jednostką wiedzy, cegiełką poznania są - dla
wymaga uwzględnienia kilku perspektyw analizy wielu kognitywistów - schematy poznawcze, choć
(por. Woolfolk Hoy 2000). inni autorzy proponują takie określenia jak: ramy,
skrypty, plany (Miller 2003; Chlewiński 2007). Po­
1) Perspektywa konstruowania wiedzy. Uczniowska
zostańmy przy propozycji schematów, zasymilowa­
wiedza w znacznej mierze decyduje o przebiegu
nej przez psychologów nauczania, której źródła
kolejnego etapu uczenia się, tworząc dla niego
tkwią w pracach Piageta. Różnie się je definiuje. Na
fundament, nadając strukturę nowym treściom
przykład, Rumelhart uważa, że „cała wiedza jest
i pozwalając na interpretowanie ich znaczenia.
niejako ‘spakowana’ w jednostkach. Te jednostki to
2) Perspektywa strategiczna. Kluczową rolę w proce­
właśnie schematy. W tych ‘paczkach’, poza samą
sie uczenia się - opartym na aktywności własnej -
wiedzą, zawarte są także informacje o tym, jak
odgrywają umiejętności jednostki, a przede wszyst­
wiedza ma być używana” (Rumelhart 2007, s. 432).
kim znajomość i wykorzystywanie strategii poz­
Schematy pełnią ważne role, wpływając na percep­
nawczych, pamięciowych oraz metapoznawczych,
cję, międzyludzką komunikację, pamięć, rozwiązy­
czyli tych związanych z planowaniem działań, ich
wanie problemów, uczenie się. W percepcji - będą­
monitorowaniem oraz dostosowywaniem do wyni­
cej także procesem interpretacyjnym - sprzyjają
ków bieżącej oceny przebiegu uczenia się.
tworzeniu trafnego spostrzeżenia (choć niekiedy
3) Perspektywa motywacyjno-emocjonalna. Nieza­
powodują powstawanie zniekształceń). Umożliwiają
stąpioną rolę w uczeniu się, podobnie jak w in­
rozumienie słyszanego lub czytanego przekazu.
nych formach aktywności, pełni motywacja. Decy­
Stanowią też tzw. siłę sprawczą zapamiętywania
duje o mobilizacji oraz znaku emocji, wywierając
i przechowywania. Procesy zaangażowane w per­
wpływ na konkretyzację celów, ich ochronę oraz
cepcję i pamięć są do siebie podobne, ale w pierw­
realizację.
szym przypadku źródło danych ma charakter sen­
4) Perspektywa rozwojowa. Uczenie się bardzo
soryczny, w drugim - pamięciowy. W obydwu
rzadko ma charakter jednorazowego aktu. Pozo-
obszarach funkcjonowania schematy „podpowiada­
staje procesem, jest zatem rozłożone w czasie, ma
ją”, czego i gdzie poszukiwać. Schematy pełnią po­
swoją dynamikę i kolejne etapy.
nadto ważną rolę we wszystkich procesach rozumo­
5) Perspektywa kontekstu. Uczenie się przebiega za­
wania. Sprawia to, że zrozumienie problemu bywa
wsze w określonych warunkach, w pewnym pla­
niekiedy traktowane jako równoznaczne z jego roz­
nie indywidualnym i społecznym, który waży na
wiązaniem (Rumelhart 2007). Wreszcie uczenie się,
jego przebiegu oraz wynikach.
proces kluczowy dla naszyeh analiz, bywa ujmowa­
6) Perspektywa interakcyjna. Właściwości osoby
ne w kategoriach rozwoju schematów. W ślad za
uczącej się i nauczyciela, cechy sytuacji, w której
tym mówi się o:
zachodzi proces uczenia się, wreszcie - parametry
otoczenia społecznego pozostająwe wzajemnej in­ 3 uczeniu „przyrostowym” (learning accretion),
terakcji, tworząc niepowtarzalne konfiguracje. czyli uczeniu się faktów (faćt learning)-,.
356 14. Prawidłowości rozwoju sfery metapoznawczej w teorii i praktyce nauczania

3 ewolucji lub zmianie schematów, by stawały się To bardzo pojemna kategoria zjawisk. Na najbardziej
lepiej dostrojone, czyli zharmonizowane z do­ ogólnym poziomie, jest to indywidualna, introspek-
świadczeniem (timing)-, cyjna wiedza na temat aktywności poznawczej oraz
3 tworzeniu nowych schematów (restructuring)-, zdolność podmiotowego wpływania na tę aktywność,
ten tryb uczenia się bywa realizowany na dwa czyli kierowania nią. Zamiennie badacze proponują
sposoby. Pierwszy, zwany generowaniem wzorca, także takie określenia jak: poznanie wyższego rzędu,
polega na tworzeniu nowego schematu - przez wyższe umiejętności poznawcze czy też poznanie
kopiowanie już istniejącego, z wprowadzeniem dotyczące poznawania (Veenman, Van Hout-Wolters,
niewielu modyfikacji. Jest to zasadniczo uczenie Afflerbach 2006). Studia nad metapoznaniem mają
się przez analogię. Drugi sposób to tzw. indukcja już swoją historię (z górą trzy dziesięciolecia), która
schematów, określana jako uczenie się przez ilustruje m.in. istotne zmiany stanowisk co do struk­
styczność. tury metapoznania, związków z pozostałymi sferami
Podkreślmy raz jeszcze, że psychologowie po­ psychiki, roli w wyznaczaniu efektywności działań
znawczy traktują uczenie się jako proces, rodzaj celo­ (Nęcka, Orzechowski, Szymura 2006; Bowman,
wej aktywności człowieka. Uczenie się ma w tym uję­ Markham, Roberts 2002; Efklides 2006; Schunk
ciu charakter konstruktywny i kumulatywny. Osoba 2008; Świeży 2008). Kontrowersje dotyczą nawet tak
ucząca się nie przyjmuje biernie wiedzy z zewnątrz. podstawowej kwestii jak struktura metapoznania, tj.
Oznacza to, że żaden nauczający nie jest w stanie liczby i rodzaju zawartych w niej elementów. Pomija­
„włożyć do głowy nauczanego” jakiejkolwiek porcji jąc różnorodne propozycje badaczy metapoznania,
wiedzy. Wiedzę buduje się bowiem samemu, podej­ przywołujemy klarowną - jak się wydaje - propozy­
mując intensywny, nierzadko długotrwały wysiłek cję porządkującą.
umysłowy. Konstruuje się ją tworząc schematy, czyli Podstawowe kryterium podziału obejmuje roz­
miejsca jej lokalizacji lub reorganizując struktury już różnienie na wiedzę i umiejętności metapoznawcze
istniejące. Uczenie się prowadzi zatem nie tylko do i nawiązuje tym samym do podziału wiedzy na de­
przyrostu wiedzy, czyli do zmian ilościowych. Jego klaratywną i proceduralną (Nęcka, Orzechowski,
istotą są także zmiany jakościowe, choćby odmienne Szymura 2006). Ten podstawowy podział wzboga­
uporządkowanie posiadanej wiedzy. Modyfikacja re­ cony został o trzecią kategorię analiz: doświadcze­
guł dotychczasowej strukturalizacji umożliwia niejed­ nia metapoznawcze (Efklides 2006). Zatem podsta­
nokrotnie przyjęcie nowych treści. wowe sposoby przejawiania się metapoznania
Uczenie się, polegające na nabywaniu nowej re­ stanowią: wiedza, umiejętności i doświadczenia.
prezentacji wiedzy, skutecznych strategii dostępu do Dwie pierwsze kategorie odnoszą się do monitoro­
niej oraz sposobów' wykorzystywania, zakłada to­ wania procesów poznawczych, trzecia związana jest
warzyszącą aktywność nauczyciela. Jednym z jego z kontrolą. Do wiedzy metapoznawczej zalicza się
zadań pozostaje wspomaganie uczniów w wymie­ różnorodne przekonania czy indywidualne koncep­
nionych wysiłkach. Tak brzmi jeden z naczelnych cje siebie (Ja) jako podmiotu poznającego (tzw. teo­
postulatów współczesnej psychologii nauczania. Za­ rie umysłu, por. rozdz. 2), znajomość zadań, strategii
tem odpowiedź na pytanie o to, co wspierać, precy­ poznawczych oraz pamięciowych, wiedzę na temat
zujemy jak następuje: (a) tworzenie i stosowanie specyfiki procesów poznawczych itp. Umiejętności
strategii uczenia się, (b) kształtowanie umiejętności metapoznawcze obejmują świadome, zamierzone
metapoznawczych, o czym piszemy w następnym działania, czyli strategie i ich wykorzystywanie
podrozdziale.
w celu racjonalnego rozłożenia czasu i wysiłku, mo­
nitorowanie wymagań zadania, sprawdzanie prze­
biegu przetwarzania, ocenianie wyników działania
14.4, METAPOZNAN1E
pod kątem stopnia realizacji zamierzeń. Doświad­
czenia metapoznawcze to zespół subiektywnych
14.4.1. istota, struktura, rozwój odczuć jednostki, np. poczucie znajomości materia­
Termin metapoznanie, powszechny w naukowym łu, jego trudności, stopnia opanowania, szacowanie
piśmiennictwie, w języku codziennym spotykany czasu potrzebnego do wykonania pewnych czynno­
jest raczej rzadko. Oznacza analizowanie własnych ści, niezbędnego wysiłku, nakładów pracy, źródła
procesów poznawczych i wykorzystywanie efektów posiadanych danych, specyficznej wiedzy na temat
tych analiz do zwiększania skuteczności działania. przebiegu niektórych działań itp.
14.4. Metapoznanie 357

Metapoznaniem określa się także prostsze przeja­ poznanie staje się w złożonej rzeczywistości nie tylko
wy występujące szczególnie u małych dzieci. Zalicza potrzebne, ale wręcz nieocenione i niezastąpione.
się do nich np. świadomość zawartości własnej pa­ W dalszej części rozdziału omawiamy rangę kontroli,
mięci, mierzoną deklaracjami „wiem, co wiem” oraz stanowiącej jedną z umiejętności metapoznawczych.
„wiem, że wiem”. Na uwagę zasługuje ponadto tzw. Rozważania te poprzedzamy refleksją na temat relacji
wrażliwość metapamięciowa, czyli świadomość fak­ poznanie-metapoznanie.
tu, że wykonanie konkretnych działań sprzyja zapa­
9
miętywaniu. U niektórych dzieci stwierdza się ele­
14.4,2, Związki metapoznania
menty metapoznania charakterystyczne dla osób
dorosłych, jak przekonanie o konieczności korzysta­
ze sferą poznawczą
nia ze strategii (konkretnych działań) w trakcie zapa­ Związki między poznaniem a metapoznaniem okazują
miętywania, samopoprawianie, dostęp do własnych się bardzo złożone i różnie ujmowane (Boekaerts
myśli itp. Istnieją zatem mocne podstawy, by twier­ 2007). Pewne stwierdzenia formułowane w literaturze
dzić, że wiedza i umiejętności metapoznawcze są przedmiotu wydają się stosunkowo oczywiste. Należy
obecne nawet u bardzo małych dzieci (Jagodzińska do nich teza głosząca, iż dysponowanie wiedzą i umie­
2008). Stają się powszechne jednak dopiero wówczas, jętnościami dziedzinowymi stanowi jeden z warun­
gdy jednostka jest zdolna do abstrahowania i do ków kształtowania się wszystkich trzech ogniw meta­
świadomej refleksji nad przebiegiem własnych proce­ poznania. Brak wiedzy i umiejętności z określonego
sów poznawczych. obszaru (przedmiotu) utrudnia lub uniemożliwia spra­
Poszczególne ogniwa metapoznania rozwijają się wowanie przez uczącego się kontroli nad własnym
w kolejnych okresach życia, a jego dynamika ma róż­ uczeniem się, a także jego skuteczne planowanie. Oso­
ne tempo. Jak już wspomniano, najwcześniejsze, pro­ bista wiedza stanowi bowiem ważne źródło zarówno
ste funkcje metapoznawcze są dostrzegalne u dzieci celów działania, jak i sposobów ich realizacji. Nie ule­
przed osiągnięciem przez nie wieku szkolnego (zob. ga też wątpliwości, że kompetencje metapoznawcze
rozdz. 7 i 8), natomiast bardziej złożone postacie me­ wymagają wykorzystywania operacji umysłowych:
tapoznania pojawiają się później i pozostająw związ­ analizy, syntezy, uogólniania, abstrahowania. Szcze­
ku z potrzebą lepszego dawania sobie rady z celo­ gólnie ważne jest myślenie abstrakcyjne. Nie można
wym uczeniem się obszerniejszych treści. Część też pomijać zdolności decentracji, czyli patrzenia na
uczniów osiąga w toku rozwoju tak niski poziom me­ problem z różnych perspektyw. Nie dziwi zatem fakt,
tapoznania, że bez znaczącej pomocy z zewnątrz, że wiele pytań dotyczy związków między metapozna­
zwłaszcza bez wsparcia nauczycieli, nie jest w stanie niem a inteligencją.
podołać obowiązkom szkolnym (Veenman, Van Hout- Stanowiska są podzielone. Niektórzy badacze
-Wolters, Afflerbach 2006). wskazują wręcz na pokrywanie się obszarów znacze­
Zakończenie formalnej edukacji nie oznacza też niowych obydwu terminów (Ardila, Pineda, Rosselli
kresu rozwoju metapoznania, które dokonuje się w ca­ 2000; Czerniawska 2006; Veenman, Wilhelm, Beis-
łym biegu ludzkiego życia (por. np. Jagodzińska 2003, huizen 2004). Jednoznaczne stanowisko teoretyczne
2008; Veenman, Spaans 2005). Niektóre zmiany roz­ w kwestii związków między inteligencją a metapo­
wojowe mają charakter spontaniczny, inne wiążą się znaniem zajmuje Sternberg (1985, 2001a). Badacz zna­
z treningiem szkolnym czy aktywnością zawodową. ny jest przede wszystkim jako autor triarchicznej teo­
Tylko u niewielu, nie licząc ekspertów z danej dzie­ rii inteligencji. Ujmuje inteligencję wieloaspektowo,
dziny, funkcjonowanie metapoznawcze zyskuje naj­ wskazując na jej związki (1) ze światem wewnętrz­
wyższy poziom. Co więcej, pewna część „wiedzy nym jednostki (subteoria składników); (2) doświadcze­
i umiejętności wyższego rzędu” okazuje się stosunko­ niem (subteoria doświadczenia) i (3) ze światem ze­
wo mało trafna. Udowodniono np., że większość ludzi wnętrznym (subteoria kontekstu). Najistotniejszy,
przecenia poziom nabycia informacji bezpośrednio po z punktu widzenia podjętych rozważań, jest aspekt
zakończeniu uczenia się, ale tylko nieliczni mają tego pierwszy, czyli składniki inteligencji, określane jako
świadomość (Jagodzińska 2008). Zauważmy także, że komponenty wykonawcze, komponenty nabywania
pewne okoliczności stymulują rozwój sfery metapo- wiedzy oraz metakomponenty. Inteligencja - ujmo­
znawczej. Z taką sytuacją mamy do czynienia w na­ wana w tym wymiarze - utożsamiana jest z różnymi
szych czasach. Zmiany dokonujące się w świecie skut­ procesami przetwarzania informacji, ale także z pla­
kują wzrostem wymagań formułowanych pod adresem nowaniem, monitorowaniem, kontrolą i oceną tych
zarówno osób uczących się, jak i pracujących. Meta­ procesów. Metapoznanie wchodzi zatem w skład inte­
358 14. Prawidłowości rozwoju sfery metapoznawczej w teorii i praktyce nauczania

ligencji, stanowiąc jeden z jej podstawowych aspek­ matyka, niosące specjalistyczną terminologię,
tów. Wyniki wielu badań wskazują jednak, że umie­ narzędzia badawcze, stwierdzenia i hipotezy.
jętności metapoznawcze nie mogą być całkowicie Miewamy poczucie nienadążania za rozwojem
utożsamiane ze zdolnościami intelektualnymi. Na nauki, także w uprawianej przez nas dziedzinie.
podstawie wskaźników inteligencji można przewidy­ Zwiększa się objętość treści programowych.
wać zaledwie część osiągnięć. Dojrzalsze umiejętno­ Przyrost jest tak znaczny, że ustala się minima
ści metapoznawcze pozwalają na uzyskiwanie wyż­ programowe.
szych osiągnięć niż prognozowane na podstawie 3 dferta obowiązkowych podręczników z różnych
inteligencji. Co więcej, niedostatki w zakresie wiedzy przedmiotów, a także lektur uzupełniających im­
i zdolności metapoznawczych mogą stanowić prze­ ponuje lub przeraża.
szkodę w osiąganiu rezultatów zgodnych z poziomem Uczniowie samodzielnie sięgają do zasobów In­
rozwoju intelektualnego (por. Czerniawska 2006; ternetu, pozyskując treści w różnym stopniu ko­
Veenman, Wilhelm, Beishuizen 2004). respondujące z przekazami szkolnymi.

Rodzi się pytanie, czy i jak można poradzić sobie


14.4.3. Kontrola jako istotne z informacyjnym zalewem. Jedna z odpowiedzi uwy­
ogniwo metapoznania pukla priorytetowe znaczenie kontroli.
Popularność badań nad kontrolą nie dziwi, jeśli
Niniejszy fragment ma na celu przybliżenie Czytelni­
przywoła się podstawową tezę nurtu poznawczego.
kowi złożonej i rozległej problematyki metapoznania
Przedstawia ona człowieka jako badacza rzeczywi­
oraz ukazanie jej w wymiarze praktycznym. Koncen­
stości, podmiot aktywnie poszukujący i przetwarza­
trujemy uwagę na zjawisku kontroli psychologicznej,
jący informacje. Sprawowanie kontroli nad sobą
uwypuklając jej adaptacyjne znaczenie. Termin kontro­
i otoczeniem wyróżnia jednostkę, czyniąc ją aktorem
la pochodzi z teorii systemów, gdzie oznacza sterowa­
w środowisku życia.
nie, czyli celowe dokonywanie zmian w układzie. Psy­
Wyróżnia się wiele odmian kontroli, w tym be­
chologowie poznawczy rozumieją kontrolę dwojako:
hawioralną oraz poznawczą. Istotą kontroli beha­
węziej, jako obecność procesów organizujących inne
wioralnej jest kierowanie wydarzeniami za pomocą
czynności umysłowe, lub szerzej - jako sposób zacho­
własnych, intencjonalnych działań, poprzedzanych
wania umożliwiający wywieranie rzeczywistego wpły­
sformułowaniem celu. Jej przeciwieństwem jest bier­
wu na bieg zdarzeń. Termin kontrola bliski jest zatem
ność, podporządkowanie, zależność od otoczenia.
takim kategoriom jak podmiotowość, swoboda wybo­
Z kolei na kontrolę poznawczą składa się rozumie­
ru, poczucie sprawstwa, autonomia decyzji, przyjmo­
nie zjawisk i - związane z nim - przewidywanie
wanie osobistej odpowiedzialności.
możliwych następstw. Natomiast istotą wzajemnej
Kontrola sprawowana jest zawsze w konkretnych
zależności pozostaje zazwyczaj fakt, iż kontrola po­
sytuacjach. Charakterystyką współczesności jest sy­
znawcza stanowi istotny, choć niewystarczający wa­
gnalizowane na początku zjawisko nadprodukcji in­
runek skutecznej kontroli behawioralnej. Sprawo­
formacji. Terminy „eksplozja informacyjna”, „infor­
wanie kontroli behawioralnej może zaś zwiększać
macyjne przeładowanie”, „smog informacyjny”,
poziom kontroli poznawczej.
„przeciążenie umysłu”, „rwący nurt informacji” spo­
Przytoczmy jeszcze jeden podział. Jeśli wywiera­
tykamy zarówno w opracowaniach naukowych, jak
nie wpływu na otoczenie polega na wprowadzaniu
i w prasie, codziennych rozmowach, także tych pro­
zmian odpowiądających naszym potrzebom, to ma­
wadzonych w szkołach różnych szczebli (Shenk 1997;
my do czynienia z kontrolą pierwotną. Natomiast
Ledzińska 2003; Goban-Klas 2005). Problemy towa­
przystosowywanie się do wymagań sytuacji stanowi
rzyszące nadprodukcji informacji określa się mianem
wyraz kontroli wtórnej. Opiera się ona na dwóch
paradoksu dostępności (the data availability para-
podstawowych odmianach kontroli poznawczej, tj.
dox; Woods, Patterson, Roth 2002). Łatwy dostęp do
interpretacyjnej oraz predykcyjnej. Interpretacyjna
informacji, ich nadmiar oraz szybkie tempo przekazu
polega na aktywnym poszukiwaniu sensu zdarzeń
stanowią dla wielu, w tym dla uczniów i nauczycieli,
tak, aby stały się one możliwe do zaakceptowania.
źródło licznych problemów. Oto niektóre z nich,
Sednem kontroli predykcyjnej pozostaje sterowanie
s Powstają nowe specjalności, np. neurobiologia, oczekiwaniami: jeśli nie sposób osiągnąć celu, to
biotechnologia, biocybernetyka, genetyka zacho­ można przeformułować nastawienie, chroniąc się
wania, molekularna genetyka zachowania, tele- przed doświadczeniem porażki.
14.5. Metapoznanie w praktyce nauczania 359

Szczególną postacią kontroli pozostaje ta sprawo­ (Stapleton 2001; Mietzel 2002). Podkreślają przy tym,
wana nad własnym umysłem. Analogicznie do zjawi­ że najlepszą płaszczyzną kształcenia sfery metapo-
ska kontroli nad otoczeniem, może ona przyjmować znawczej pozostają naturalne warunki pracy szkoły.
postać kontroli poznawczej, gdy rejestrujemy i rozu­ Zagadnienia wchodzące w obszar metapoznania na­
miemy nasze myśli i uczucia oraz kiedy znamy ich leżałoby także uprzystępniać i wyjaśniać, włączając
źródła, a także kontroli behawioralnej, wyrażającej je w nurt popularyzacji nauki. Niektóre kwestie wy­
się próbami wywierania wpływu na własne myśli dają się szczególnie ważne.
(kontrola mentalna) oraz nastroje, emocje (kontrola
3 Świadomość różnic między informacją a wiedzą
afektywna). Sedno kontroli umysłu zawiera się w py­
oraz znajomość specyfiki ich wzajemnych relacji.
taniu: „Czy to, co dzieje się w obszarze myśli, prze­
Uczący się powinni mieć przekonanie, że wiedzę
żyć i działań odpowiada moim intencjom?”. Sfera
można pojmować jako zasób oraz proces. Wiedza
kontroli mentalnej jest bardzo szeroka i obejmuje
- tworzona na podstawie informacji, ale nieutożsa-
dwa nurty: dążenie do uzyskania pewnych stanów
miana z nimi - powstaje powoli, dzięki podejmo­
umysłu oraz staranie o unikanie innych. Na przy­
waniu systematycznego wysiłku poznawczego.
kład, kontrola myśli to kierowanie uwagi na pewne
3 Znajomość narzędzi i procedur pozwalających
treści i oddalanie niektórych wątków myślenia, tłu­
wyszukiwać potrzebne dane, porządkować je,
mienie niechcianych, niekiedy narzucających się my­
wreszcie - zarządzać zarówno nimi, jak i proce­
śli. Przykładem kontroli uczuć są próby uzyskania
sami ich tworzenia. Szczególna rola przypada
określonych stanów emocjonalnych lub wyjścia ze
umiejętności selekcji danych, dokonywanej pod
stanów niepożądanych. Wreszcie, kontrola działań
kątem zamierzonego celu. Zdolność do koncen­
przyjmuje postać monitorowania ich przebiegu,
tracji na tym, co nas interesuje, co jest potrzebne
utrzymywania kierunku działania, wpływania na po­
do rozwiązania zadania, stanowi podstawową
ziom wykonania. Sprawowanie kontroli jest zjawi­
kompetencję ludzkiego umysłu. „Szukam, więc
skiem złożonym. Mechanizm przebiegu umysłowej
jestem” - powiada jeden ze współczesnych tele-
kontroli nie został do końca rozszyfrowany i pozo­
informatyków, parafrazując znane zdanie Karte-
staje w sferze naukowych dociekań (Wegner, Wenz-
zjusza (Leszczuk 2008).
laff 1996).
Kontrolę cechuje różna skuteczność, a decyduje
o tym kondycja naszej psychiki, określana mianem
poziomu dostępności zasobów poznawczych. Z osła­ 14.5, METAPOZNANIE
bieniem lub utratą kontroli mamy do czynienia przede W PRAKTYCE NAUCZANIA______
wszystkim w sytuacji ograniczenia zasobów. Znaczą­
ce zubożenie występuje najczęściej w sytuacji obcią­
14.5.1. Zasady nauczania
żenia poznawczego, emocjonalnego lub działania pod
presją czasu (Engle i in. 2006). Zatrzymajmy się przy
z perspektywy poznawczej
obciążeniu poznawczym, którego doświadczamy pró­ Naczelną zasadą jest koncentracja na procesach
bując wykonywać jednocześnie różne, niekiedy pię­ uczenia się i myślenia uczących się. Psychologowie
trzące się zadania, albo - co bliższe uczniowi - goniąc o orientacji poznawczej wskazują na dużą złożoność
nieustannie za nowymi informacjami. Następuje wów­ tych procesów i na fakt zaangażowania w nie wielu
czas zakłócenie we współdziałaniu wymienionych mechanizmów (Pintrich 2000). Te postulaty zostały
procesów poszukiwawczych, przez co pogarsza się se­ omówione w początkowych partiach rozdziału.
lekcja. Skutek jest taki, że proces monitorujący wpro­ Kolejna ważna zasada dotyczy konieczności
wadza do świadomości treści niezgodne z realizowa­ stopniowego przekazywania przez nauczyciela
nym celem. Doznajemy wówczas intruzji myśli, kontroli nad uczeniem się. Oznacza to, że w miarę
w polu świadomości pojawiają się bowiem wątki po­ uczenia się uczeń w coraz większym stopniu przej­
zostające bez związku z rozwiązywanym problemem. muje kierowniczą rolę nad własnym działaniem. Po­
Tracimy zdolność sprawowania kontroli. czątkowo uczący się otrzymuje silne, stałe wsparcie,
Wydaje się, że metapoznanie jest w działaniach w postaci kierowania jego pracą przez nauczyciela,
szkoły zbyt słabo akcentowane (Ledzińska 2004). jednak w miarę postępów ta zewnętrzna kontrola
Tymczasem teoretycy z zakresu psychologii, pedago­ ulega osłabieniu. Równocześnie nauczyciel ukazuje
giki i technologii kształcenia dostrzegają jego klu­ uczącemu się, jak może on sprawować wewnętrzną
czową rolę w funkcjonowaniu jednostki i jej rozwoju kontrolę i sam regulować swoje procesy uczenia się.
360 14. Prawidłowości rozwoju sfery metapoznawczej w teorii i praktyce nauczania

Inaczej mówiąc, ta zasada zakłada stopniowe prze­ nia wiedzy, tempa przekazywania wiedzy, różnico­
chodzenie od zewnętrznej regulacji do samoregula- wanie prac domowych czy wymagań na lekcjach,
cji, czyli nauczanie uczenia się i nauczanie myślenia w zależności od poziomu wcześniejszej wiedzy.
to nic innego jak stopniowe zdejmowanie z nauczy­ Kolejny postulat dotyczy wzbudzania „konstruk­
ciela obowiązku kontroli i regulacji działań jego tywnych tarć” w trakcie nauczania. Przez tarcia psy­
uczniów, oraz przekazywanie go im samym. chologowie rozumieją brak harmonii między wyma­
Umiejscowione nauczanie umiejętności uczenia ganiami procesu nauczania a stosowanymi sposobami
się i myślenia stanowi nakaz nauczania procesów uczenia się (Vermunt, Verloop 1999). Mogłoby się wy­
poznawczych, afektywnych i metapoznawczych w po­ dawać, że brak harmonii jest szkodliwy i często rze­
wiązaniu z treściami programowymi z dziedziny, czywiście tak się dzieje. Czasami jednak stanowi siłę
w której będą stosowane. Zatem z poglądów poznaw­ napędową rozwoju, zwłaszcza gdy uczący się posiada­
czych wynika, że nie należy nauczać „czystych” umie­ ją mniej korzystne nawyki uczenia się. Ukazywanie
jętności myślenia, gdyż jest to mało skuteczne, ale im, że stosowane sposoby uczenia się i myślenia prze­
nie można też poprzestawać na nauczaniu tylko tre­ stały być skuteczne czy wystarczające na danym eta­
ści programowych. Zadanie nauczyciela polega więc pie, jest możliwe do zrealizowania np. przez formuło­
zarówno na ukazywaniu i wyjaśnianiu swojej dzie­ wanie zadań, których rozwiązanie wymaga innych niż
dziny wiedzy, jak i sposobów myślenia, rozumowa­ dotąd stosowane strategii. Ta zasada nauczania odwo­
nia, wnioskowania, dla tej dziedziny właściwych. łuje się do pojęcia strefy najbliższego rozwoju, opisa­
Ułatwia to budowanie przez uczących się adekwat­ nego przez Wygostkiego (zob. rozdz. 4). Oznacza to,
nych modeli umysłowych danej dziedziny oraz rów­ że nauczyciel powinien podążać za uczniami, ale tak­
noległe kształcenie umiejętności myślenia. że stymulować ich do działań, które mogą wykonać
Nauczyciele powinni diagnozować strategie jedynie przy jego pomocy. Takie ujęcie bliskie jest
uczenia się, myślenia i regulacji oraz pojęcia, jaki­ koncepcji nauczania jako stymulacji czy optymalizacji
mi operują ich uczniowie na początku każdego etapu rozwoju, zawartej w pracach Włodarskiego (np. Wło­
kształcenia oraz na początku roku szkolnego. Pozwa­ darski, Hankała 2004).
la im to na podjęcie decyzji dotyczących ewentual­ Kształtowanie aktywności poznawczej, afek-
nych powtórzeń materiału z wcześniejszego etapu tywnej i regulacyjnej musi być spójne i zsyn­
kształcenia, konieczności udzielenia pomocy niektó­ chronizowane. Nie wystarczy nauczyć uczniów
rym uczniom lub rezygnacji z niektórych treści, jeśli skutecznych strategii poznawczych. Jeżeli nie będą
są one dobrze znane. Także diagnoza strategii ucze­ potrafili kontrolować ich przebiegu oraz regulować
nia się i myślenia jest bardzo ważna, gdyż pozwala własnego działania, to strategie nie będą pełnić po­
nauczycielowi na ocenę, w jakim punkcie drogi ku zytywnej roli.
samodzielnemu uczeniu się są jego uczniowie. Dzię­ Nauczyciel powinien także dążyć do jawnego
ki takiej diagnozie będzie mógł odpowiedzieć sobie ukazywania uczniom strategii poznawczych i regu­
na pytanie o zakres kontroli, jaką musi sprawować. lacyjnych. W większości oddziaływań nauczyciela
Pozwoli mu to także na zaprojektowanie oddziały­ zawarte są implicite dane na temat sugerowanych czy
wań, mających na celu rozwój efektywnych strategii optymalnych działań uczniów. Nauczanie poznawcze
oraz wyzbycie się przez uczniów strategii niesku­ kładzie nacisk na ich jawne ukazywanie i dyskutowa­
tecznych. nie z uczniami. Nauczyciel początkowo powinien peł­
Nauczyciel powinien uwzględniać style uczenia nić role modelującą, ukazując uczniom, jakie strategie
się i wcześniejszą wiedzę swoich uczniów. Uczący poznawcze można zastosować wobec danego materia­
się znacznie różnią się pod względem preferowanych łu, jak regulować ich stosowanie oraz, co wcale nie
stylów uczenia się (Czerniawska 2005). W celu unik­ jest łatwe, jak oddziaływać na procesy emocjonalne
nięcia tarć między działaniami nauczyciela a stylami i motywacyjne. Uświadamianie uczniom, jakie strate­
preferowanymi przez uczących się, nauczanie w uję­ gie i w jaki sposób mogą oni stosować, ma ponadto
ciu poznawczym zakłada konieczność dostosowywa­ dwa dodatkowe walory. Po pierwsze, nauczyciel sam
nia aktywności nauczyciela do sposobów uczenia się wzbogaca swoją wiedzę na temat uczenia się i swoje
uczniów i ich wcześniejszej wiedzy. To nauczyciel umiejętności w tym zakresie. Po drugie, dzięki temu,
musi być bardziej giętki w swoim działaniu i „podą­ że staje się dla uczniów modelem, bardziej skutecznie
żać” za uczniami, a nie na odwrót. Dopasowywanie naucza określonych zachowań.
się nauczyciela obejmuje różnicowanie treści progra­ Istotne jest stymulowanie uczniów do stosowa­
mowych, celów uczenia się, sposobów przekazywa­ nia konkretnych strategii uczenia się i myślenia.
14.5. Metapoznanie w praktyce nauczania 361

Nauczyciel może wykorzystywać w tym celu zada­ zjawisk, formułować wnioski na podstawie poda­
wane prace, możliwe do wykonania dzięki poznanym nych przesłanek itp. Szczególnie korzystne mogą
strategiom. Nie powinny one zatem zawierać wy­ być sprawdziany, w trakcie których uczący się mają
łącznie pytań odnoszących się do reprodukcji zapa­ do dyspozycji materiały, z których uczyli się: pod­
miętywanych treści, ale tzw. pytania problemowe, ręczniki, notatki itd.
wymuszające stosowanie bardziej zaawansowanych
strategii poznawczych.
Po co jednak byłoby kształcenie efektywnych
14.5.2. Etapy nauczania
strategii, gdyby nie było okazji do ich wykorzysty­ Nauczyciel, który chciałby nauczać swoich uczniów
wania? Zatem kolejna zasada odnosi się do tworze­ zgodnie z omówionymi tu zasadami, musi mieć na
nia okazji do stosowania strategii uczenia się i my­ uwadze także kolejność ich wprowadzania w życie.
ślenia. Na tym etapie nauczycielowi ponownie Niektóre zasady są aktualne stale, w trakcie całego
„ubywa” zadań. Tym razem dotyczy to przejmowa­ przebiegu nauczania (koncentracja na uczeniu się
nia przez uczniów odpowiedzialności za regulację i myśleniu, stopniowe przekazywanie kontroli, umiej­
własnych działań. Rola nauczyciela nie przestaje jed­ scowione nauczanie umiejętności myślenia, rozwija­
nak być nadal bardzo ważna. Wręcz przeciwnie, te­ nie umysłowych koncepcji uczenia się, promowanie
raz spoczywa na nim odpowiedzialność za takie or­ transferu oraz odpowiedni dobór sposobu prezentacji
ganizowanie sytuacji nauczania, aby jego uczniowie treści), inne powinny być wprowadzane w określonej
mieli możliwość wykorzystywania nabytych umie­ kolejności czy na pewnych etapach.
jętności uczenia się i myślenia. Ta zasada ma funda­ Nauczanie przedmiotowe, a tym samym i naucza­
mentalne znaczenie dla nauczania. nie myślenia, można opisać zgodnie z modelem ucze­
Nauczyciel nie powinien również zapominać nia się przedmiotowego Alexander (1995; por. też
o rozwijaniu pojęcia uczenia się czy inaczej - Czerniawska 2003).
umysłowego modelu uczenia się. Stanowi on pod­ Według Alexander, uczenie się każdej dziedziny
stawę dla postrzegania i interpretowania sytuacji wiedzy przebiega w trzech etapach: aklimatyzacji,
uczenia się, które z kolei decydują o tym, jakie stra­ kompetencji i biegłości (proficiency). Na pierwszym
tegie uczenia się i myślenia zostaną przez uczących etapie uczący się posiada ubogą i fragmentaryczną
się zastosowane. Zadaniem nauczyciela jest więc wiedzę. Dotyczy to zarówno ogólnej wiedzy przed­
kształcenie dojrzałego poznawczo poglądu na istotę miotowej, jak i jednostkowych zagadnień. Uczenie się
uczenia się. jest ukierunkowywane na bieżąco przez postawione
To hasło pojawiało się już wcześniej, ale warto z zewnątrz zadania. Z tego powodu uczący się wyko­
wyodrębnić je w osobnym punkcie: konieczne jest rzystuje niemal wyłącznie, a przy tym często niesku­
promowanie transferu strategii na inne zadania tecznie, znane wcześniej strategie ogólne. W miarę
czy sytuacje. Nauczyciel powinien mieć świadomość, uczenia się wiedza staje się obszerniejsza i lepiej
że uczy swoich uczniów nie tylko dla siebie i swoje­ ustrukturalizowana. Zatem na drugim etapie uczenie
go przedmiotu, ale przede wszystkich dla życia się jest coraz bardziej podporządkowywane szerszym
i przyszłego uczenia się. Musi więc tak organizować celom przedmiotowym. Uczący się zaczyna sam opra­
swoje oddziaływania, aby dochodziło do transferu cowywać i stosować coraz więcej strategii specyficz­
specyficznego strategii, jak i do transferu ogólnego. nych, które okazują się skuteczne. Jednak nadal nie­
Transfer ogólny osiągniemy dzięki świadomej reflek­ rzadko musi odwoływać się do swojej ogólnej wiedzy
sji i wykazaniu, że strategie mogą i powinny być sto­ strategicznej, aby monitorować wykonywanie specy­
sowane w bardzo różnych kontekstach, o ile ucznio­ ficznych dla danej dziedziny procedur. W mniejszym
wie będą umieli i chcieli podchodzić do każdego stopniu jednak potrzebuje zewnętrznej pomocy, wspar­
zadania z otwartością i potrzebą poznawania. cia i kierowania. Dzięki bardziej spójnej wiedzy przed­
W każdym nauczaniu niezbędne są sprawdziany miotowej oraz pewnej automatyzacji przetwarzania tej
wiedzy i umiejętności. Psychologia poznawcza wiedzy, aktywność uczącego się może być lepiej wy­
wskazuje, że nauczyciele powinni poddawać spraw­ korzystywana dla rozszerzenia i wzbogacenia wiedzy
dzianom nie tylko wiedzę przedmiotową swoich przedmiotowej. Ostatni etap stanowi przejście na po­
uczniów, ale także ich umiejętności myślenia zycję eksperta w danej dziedzinie. Uczący się nie tyl­
’<M *r

i uczenia się. Dobrymi przykładami są np. spraw­ ko posiada rozległą i zorganizowaną wiedzę z danej
dziany, w których uczący się muszą znaleźć zasto­ dziedziny, ale i sam ją rozszerza. Na tym etapie stoso­
sowania poznanych zasad do wyjaśniania nowych wane są złożone i specyficzne strategie oraz stawiane
362 14. Prawidłowości rozwoju sfery metapoznawczej w teorii i praktyce nauczania

samodzielnie przez uczącego się nowe, nierzadko 4) Zasadnicze znaczenie dla efektywności procesów
trudne zadania. Gdy jednak styka się on z trudnymi poznawczych ma kontrola psychologiczna spra­
lub słabo zdefiniowanymi problemami, musi odwoły­ wowana przez uczącego się.
wać się przy monitorowaniu, kontroli i regulacji swo­ 5) Celem nauczania jest przekazywanie przez na­
jego działania także do ogólnej wiedzy strategicznej. uczyciela kontroli nad uczeniem się osobom uczą­
Według Alexander, na pierwszym etapie podejmowa­ cym się.
ne są nieliczne i często nieskuteczne próby samoregu- 6) Nauczyciele powinni w większej mierze stymu­
lacji uczenia się. Dopiero zdobycie pewnego poziomu lować rozwój sfery metapoznawczej, mając świa­
kompetencji przedmiotowej umożliwia efektywną sa- domość następowania szybkich zmian w wiedzy,
moregulację. Uczniom szkoły podstawowej i średniej które wymuszają jej ciągłe aktualizowanie.
dostępne są, zdaniem autorki, tylko dwa pierwsze eta­
py rozwoju uczenia się przedmiotowego.
Odnieśmy ten model do wcześniej omówionych
SŁOWA KLUCZOWE
zasad. W zależności od tego, na jakim etapie uczenia
się przedmiotowego znajdują się uczniowie, inna jest globalizacja - przenikanie przez granice dóbr mate­
też rola nauczyciela. Początkowo dominuje funkcja rialnych i niematerialnych oraz zacieśnianie się
kierowania ich uczeniem oraz diagnozowania wcze­ wzajemnych zależności.
śniejszej wiedzy i umiejętności, w tym strategii ucze­ kontrola psychologiczna - sprawowanie nadzoru
nia się i myślenia. Dąje to możliwość dostosowywania oraz wywieranie wpływu na przebieg proce­
nauczania do zastanych stylów uczenia się i wcześniej­ sów poznawczych i emocjonalnych oraz na za­
szej wiedzy. Na tym etapie nauczyciel powinien dbać chowanie.
o wywoływanie „konstruktywnych tarć”, by stymulo­ metapoznanie - analizowanie własnych procesów
wać rozwój myślenia u swoich uczniów. W dalszej ko­ poznawczych i wykorzystywanie efektów tych
lejności przechodzi on do spójnego nauczania strategii analiz do zwiększania skuteczności działania,
poznawczych, aktywności regulacyjnej i afektywnej, przetwarzanie informacji - przekształcanie infor­
rozpoczynając od jawnej prezentacji takich działań. macji do postaci właściwej dla operacji umysło­
Na następnym etapie możliwe staje się stymulowanie wych, inaczej: prztwarzanie poznawcze.
uczniów do samodzielnego stosowania poznanych schematy umysłowe - umysłowe ramy dla reprezen­
działań, uwzględniania w nauczaniu nowych umiejęt­ towania wiedzy, zawierające zestaw wzajemnie
ności, stwarzania okazji do ćwiczenia strategii, w dą­ powiązanych pojęć.
żeniu do transferu specyficznego i niespecyficznego. uczenie się - proces prowadzący do zmian w naj­
I oczywiście, na koniec, niezbędne jest sprawdzanie, szerzej rozumianym zachowaniu, który zacho­
czy dane umiejętności zostały przez uczniów opano­ dzi u osoby uczącej się dzięki jej własnej ak­
wane. Tym sposobem również u nauczyciela pojawia tywności.
się nowy sposób ujmowania nauczania. Przestaje być
ono rutyną, a staje się sytuacją problemową, tak jak
uczenie się dla jego uczniów.
ZADANIA KONTROLNE _____

1) Określ, jakie wymagania stawia szkole współcze­


14.6. PODSUMOWANIE sny świat.
2) Wyjaśnij stwierdzenie: „Nauczyciel powinien być
1) Przemiany we współczesnym świecie wymuszają uczącym się dorosłym”.
modyfikację podstawowych celów nauczania. 3) Określ, jakie są relacje między kontrolą poznaw­
2) Psychologia poznawcza ujmuje uczenie się jako czą a kontrolą behawioralną.
ukierunkowane na rozumienie siebie, świata i sie­ 4) Wyjaśnij, dlaczego nauczyciele w większej mie­
bie w świecie. rze koncentrują się na przekazywaniu treści pro­
3) Niezbędnym warunkiem aktywnego uczenia się jest gramowych niż na nauczaniu uczenia się i myś­
metapoznanie, czyli analizowanie własnych proce­ lenia.
sów poznawczych oraz wykorzystywanie efektów 5) Określ, na czym polega różnica między informa­
tych analiz do zwiększania skuteczności działania. cją a wiedzą.
14.6. Podsumowanie 363

LITERATURA ZALECANA Mietzel G. (2002). Psychologia kształcenia (tłum.


A. Ubertowska). Gdańsk: GWP.
Bruner J.S. (2006). Kultura edukacji (tłum. T. Brzos- Nęcka E., Orzechowski J., Szymura B. (2007). Psy­
towska-Tereszkiewicz). Kraków: „Universitas”. chologia poznawcza. Warszawa: WN PWN, Wy­
Czerniawska E., Ledzińska M. (2007). Jak się uczyć? dawnictwo SWPS „Academica”.
Bielsko-Biała: ParkEdukacja. Niedźwieńska A. (red.) (2008). Samoregulacja w po­
Ledzińska M. (2009). Człowiek współczesny w obli­ znaniu i działaniu. Kraków: Wydawnictwo Uni­
czu stresu informacyjnego. Warszawa: Wydaw­ wersytetu Jagiellońskiego.
nictwo Instytutu Psychologii PAN. Włodarski Z., Hankała A. (2004). Nauczanie i wy­
Ledzińska M., Czerniawska E. (w druku). Psycho­ chowanie jako stymulacja rozwoju człowieka.
logia nauczania. Ujęcie poznawcze. Warszawa: Warszawa-Kraków: Oficyna Wydawnicza „Im­
WN PWN. puls”.
PRAKTYCZNE IMPLIKACJE WIEDZY
O ROZWOJU SPOŁECZNO-MORALNYM

Adam Niemczyński

Aktualna wiedza psychologiczna o rozwoju społecz- w historii psychologicznych badań nad rozwojem
no-moralnym w toku indywidualnego życia człowie­ człowieka, wystarczy bowiem przywołać Bineta i je­
ka związana jest przede wszystkim z trzema obsza­ go koncepcję wieku umysłowego, zrodzoną z potrzeb
rami badań. Różnią się one założeniami co do natury praktyki powszechnej edukacji (zob. rozdz. 1). No­
moralności, a także co do natury i czynników rozwo­ wością jest obecnie rozbudowany instytucjonalnie
ju. Badacze często popadają w związku z tym w spo­ mechanizm finansowania ze środków publicznych
ry, lecz w praktyce odnoszą się one do innych as­ i prywatnych fundacji badań, które mają na celu
pektów złożonego procesu zmian rozwojowych ewaluację zmiany, jaką wprowadzają programy wy­
w indywidualnym życiu ludzi. Należy je zatem trak­ chowawcze, edukacyjne, ochrony zdrowia czy pomo­
tować raczej jako wzajemnie dopełniające się niż cy społecznej - obliczone na rozwiązywanie proble­
wykluczające. mów społecznych. Pierwszym celem badacza
W tym rozdziale Czytelnik znajdzie najpierw wy­ nastawionego na ewaluację zmiany staje się ustalenie
jaśnienie relacji między praktyką psychologiczną a ba­ adekwatnych wskaźników zmiany, a kolejnym - do­
daniami rozwoju społeczno-moralnego dzieci, mło­ bór metod badania, które ma dostarczyć informacji
dzieży i dorosłych, a następnie będzie mógł się o tych wskaźnikach, i w końcu zapewnienie - we
przekonać, że badania charakteru społeczno-moralne­ współpracy z praktykami wprowadzającymi zmiany
go, zmian społeczno-moralnych repertuarów zacho­ - posługiwania się tymi wskaźnikami dla utrwalenia
wania oraz rozwoju pojęcia sprawiedliwości w rela­ pożądanych zmian.
cjach społecznych stanowią składniki zasobu naszej Przykład Bineta pokazuje jeszcze inną możli­
wiedzy o rozwoju moralności w toku życia indywidu­ wość. Zachodzi ona wówczas, gdy badanie nastawio­
alnego nie wykluczające się nawzajem. W ostatniej ne jest na ukazanie potrzeby zmiany aktualnej prak­
części rozdziału Czytelnik będzie mógł poznać zasady tyki, która okazała się nieskuteczna dla osiągnięcia
stosowania tej wiedzy w praktyce psychologicznej. zamierzonego celu. Mamy współcześnie z taką sytu­
acją do czynienia np. w przypadkach społecznego
wykolejenia i przestępczości dzieci i młodzieży. Po­
15,1. UŻYTECZNOŚĆ WIEDZY jawia się m.in. pytanie, co szkoły i nauczyciele mogą
O ROZWOJU SPOŁECZNO-MORALNYM zrobić na tym polu, czy i jaka zmiana w szkole przy­
■ czyniłaby się do poradzenia sobie z tym problemem.
Praktyczna użyteczność wiedzy o społeczno-moral- Analiza programów profilaktycznych, jakie powstały
nym rozwoju człowieka w kolejnych okresach jego w szkołach w wyniku zarządzenia władz oświato­
życia, podobnie jak wszelkiej wiedzy psychologicz­ wych wykazała, że wśród nauczycieli i dyrektorów
nej, stanowi inpirację dla jej rozwoju. Inspiracja po­ dominuje rozumienie profilaktyki jako eliminacji
żytkiem w realnym życiu nie jest niczym nowym negatywnych stanów rzeczy (zaburzeń, uzależnień.
15.2. Wiedza wynikająca z badań nad rozwojem społeczno-moralnym 365

przestępstw), wszelkich postaci rozwoju aspołeczne­ często narażeni są na błąd, biorąc pars pro toto -
go i antyspołecznego. Za tym rozumieniem profilak­ część za całość, a to prowadzi do jałowych i przez to
tyki idzie przypisanie odpowiedzialności rodzinie, niepotrzebnych sporów.
rówieśnikom, zaburzeniom neurologicznym i psy­
chiatrycznym, niewydolności rozmaitych instytucji -
wszystkim, z wyjątkiem szkoły i nauczycieli. Tym­ 15.2.1. Natywizm i charakter moralny
czasem rozumienie profilaktyki jako działania na Omawiając trzy nurty badań nad rozwojem społecz­
rzecz rozwoju społecznego dzieci i młodzieży, czyli no-moralnym człowieka, jakie się zazwyczaj wyróż­
działania na rzecz pozytywnych stanów rzeczy, oraz nia - natywistyczny, empirystyczny i poznawczy -
przeświadczenie o odpowiedzialności szkoły i nau­ zacząć należy od natywizmu, z jego twierdzeniami
czycieli za ten rozwój wspierają się wzajemnie. Przy­ dotyczącymi kształtowania się charakteru społecz-
toczone stwierdzenia ukazują potrzebę zmiany i okre­ no-moralnego lub cnót czy przymiotów, rozumianych
ślają jej kierunek w działalności szkół i nauczycieli. jako cechy indywidualnych osób. Mają one naturę
Podobnie jak stwierdzenie Bineta, że wiek umysłowy względnie trwałych tendencji w sposobach myślenia,
nie pokrywa się z wiekiem życia, ukazało potrzebę odczuwania, przeżywania i postępowania w relacjach
zmiany w kierunku dostosowania działalności szkół z innymi osobami w świecie społecznym. Za kla­
i nauczycieli do wieku umysłowego uczniów. syczny przykład tego ujęcia posłużyć może psycho­
W obydwu przypadkach praktycznego zastoso­ analityczna teoria kształtowania się ego w wydaniu
wania wiedzy o rozwoju człowieka - zarówno badań Eriksona (zob. podrozdz. 4.2.1). Na podstawie mate­
prowadzonych dla ustalenia wskaźników zmiany, jak riału z danych klinicznych, etnologicznych, porów-
i badań prowadzonych dla ukazania potrzeby i moż­ nawczo-kulturowych oraz psychohistorycznych ana­
liwości zmiany - w relacjach między teorią a prakty­ liz życia wybitnych postaci (Luter, Ghandi, Jefferson),
ką występują obustronne inspiracje. Warto wiedzieć, Erikson przedstawił opis kształtowania się całości
jak korzystać z psychologicznej teorii rozwoju spo- ośmiu funkcji psychospołecznych w pełnym cyklu
łeczno-moralnego człowieka w praktyce społecznej, życia człowieka. Każda funkcja ego wnosi swój
a, z drugiej strony, warto wiedzieć, jak korzystać wkład do realizacji zasady rzeczywistości, czyli
w badaniach podstawowych nad rozwojem z do­ przeżywania świata społeczno-kulturowego pod ką­
świadczeń praktyki oddziaływania na rozwój spo- tem zaspokojenia popędów id w dopuszczalnych
łeczno-moralny człowieka. Problematykę tę podej­ przez superego formach aktywności, dokonujących
mujemy w prezentowanym rozdziale. się w dopuszczalnych okolicznościach i w relacji
z dopuszczalnymi obiektami.
Pierwsza z psychospołecznych funkcji ego rozwi­
ja się do pełnej postaci w okresie niemowlęcym, kie­
15.2. WIEDZA WYNIKAJĄCA dy po urodzeniu dziecko przeżywa kryzys poczucia
Z BADAŃ NAD ROZWOJEM bezpieczeństwa czy też ufności (tras?) w obliczu ra­
SPOŁECZNO-MORALNYM dykalnej zmiany środowiska. Mnogość nowych do­
znań domaga się ustalenia podstawowej orientacji
Zapoznajmy się najpierw z wiedzą psychologiczną wobec świata. Wewnętrznym źródłem tego kryzysu
dotyczącą indywidualnego rozwoju społeczno-mo- jest zwiększona podatność noworodka i niemowlęcia
ralnego człowieka i wskażmy na jego źródła po to, na oddziaływania środowiska na jego zmysły. Ma
aby rozumnie korzystać z tej wiedzy w praktyce psy­ ona naturę okresu krytycznego dla ukształtowania
chologicznej. Nie każdy bowiem sposób korzystania się poczucia ufności wobec świata ludzi. Wraz z tym
z wiedzy teoretycznej jest do przyjęcia. Nie wystar­ składnikiem podstawowej orientacji, kształtuje się jej
czy wiedzieć, jakie twierdzenia zostały sformułowa­ drugi składnik - poczucie zagrożenia czy też nieuf­
ne i na podstawie jakich badań empirycznych. Twier­ ności wobec świata dzielonego z innymi ludźmi.
dzenia odnoszące się bezpośrednio do rzeczywistości, Obydwa powstają w rozwojowym procesie przełamy­
które można sprawdzić na podstawie danych z bada­ wania kryzysu przez budowanie dostosowanej do
nia empirycznego, same niosą także pewne założenia środowiska społeczno-kulturowego podstawowej
na temat tej rzeczywistości. Odmienne założenia orientacji. Ten proces rozwojowy znajduje wspoma­
prowadzą do innych wniosków i twierdzeń o tym sa­ ganie w oddziaływaniach otoczenia społeczno-kul­
mym obiekcie (np. o rozwoju społeczno-moralnym turowego w postaci opieki rodzicielskiej, która sta­
w toku indywidualnego życia człowieka). Badacze nowi niezbędny warunek dla ukształtowania się
366 J 15. Praktyczne implikacje wiedzy o rozwoju społeczno-moralnym

poczucia ufności. Optymalne wyjście z kryzysu to z jednej strony, młodzieńczym bezwzględnym kryty­
połączenie wyraźnie mocniejszego poczucia ufności cyzmem, nieznającym tolerancji i wyrozumiałości dla
z poczuciem zagrożenia wystarczającym do tego, aby słabości i niedoskonałości w społecznym i indywidu­
w świecie ludzi, przeżywanym jako zasadniczo bez­ alnym życiu ludzi, a z drugiej strony, idealizmem
pieczny, zachować wyczulenie i zdolność do rozpo­ młodzieńczym, roztaczającym wizje lepszego, a na­
znania niebezpiecznych zdarzeń. Nadmierne po­ wet doskonałego świata i domagającym się rewizji
czucie ufności lub nadmierne poczucie nieufności w systemie wartości, jakim ludzie ulegają aktualnie.
sprzeniewierzają się zasadzie rzeczywistości i nara­ Idealizm młodzieńczy może się łączyć z megaloma­
żają nas na traumatyczne, bolesne z nią kontakty lub nią charakterystyczną dla tego wieku, kiedy poczucie
na rozmijanie się z nią pod wpływem wietrzenia nie­ wielkiej mocy sprawczej łączy się z pragnieniem me­
istniejących zagrożeń. sjańskiego poświęcenia się wielkiemu projektowi
Każda kolejna cząstkowa funkcja ego rozwija przerobienia świata na lepszy - w całości lub tylko
się w takim samym cyklu: od załamania się jej nie­ pod takim czy innym doniosłym względem.
dojrzałej postaci w obliczu zmiany wrażliwości na Młodzieńcza perspektywa przyszłościowa posia­
oddziaływania środowiska, przez przypływ energii da umysłową podbudowę w postaci myślenia hipote-
życiowej do jej dyspozycji i wzmożone dojrzewanie, tyczno-dedukcyjnego. Krytycyzm wobec aktualnej
do stabilizacji i osiągnięcia w pełni dojrzałej postaci rzeczywistości społecznej lub jej idealizacja mogą
tej funkcji, na drodze konsolidacji efektów w koń­ łączyć się z jej uznaniem, jako realizacji jednego -
cowej fazie cyklu rozwojowego. Tak przebiega wcale niekoniecznie najlepszego - wariantu z wielu
kształtowanie się poczucia autonomii połączonego hipotetycznie możliwych. Młodego człowieka za­
z poczuciem zależności w drugim stadium, a na­ prząta myślenie o tym, co możliwe i co ewentualnie
stępnie poczucia inicjatywy połączonego z poczu­ mogłoby być zrealizowane w przyszłości.
ciem winy w trzecim stadium, i dalej - poczucia W efekcie tych wielostronnych przemian młodzi
przedsiębiorczości z poczuciem niższej wartości ludzie stoją przed koniecznością określenia siebie na
w stadium czwartym. nowo - kim są, na co ich stać, w co pragną angażo­
Nie inaczej dokonuje się rozwój ego w fazie wać się w życiu, kim się stać, co osiągnąć itp. W tym
kształtowania się tożsamości, czyli w piątym z kolei samym kierunku oddziaływa społeczno-kulturowe
stadium, które przypada na czas adolescencji. Wów­ otoczenie z jego oczekiwaniami kierowanymi pod
czas ukształtowane w dzieciństwie poczucie tożsa­ adresem młodych, aby odpowiedzieli na te pytania,
mości załamuje się w następstwie zmian fizycznych a przez to uzyskali poczucie tożsamości. Buduje się
(w długości, masie i kształtach ciała) oraz zmian fi­ ono przez, z jednej strony, przyjęcie na siebie okre­
zjologicznych, które są konsekwencją dojrzewania ślonych ról społecznych na przyszłe życie, a, z dru­
seksualnego i które są zróżnicowane w zależności od giej strony - przez zaangażowanie się w określony
płci, czemu towarzyszą też nieznane wcześniej do­ system wartości oraz połączenie jednego z drugim.
znania i zmiany nastrojów. Nowe przeżycia i emocje Kolejne kryzysy, przeżywane już w dorosłości -
w relacjach interpersonalnych nowego rodzaju - ta­ wczesnej, średniej i późnej - prowadzą w podobny
kich jak młodzieńcza przyjaźń i miłość - spychają na sposób do zbudowania kolejnych cząstkowych funk­
plan drugi relacje z dorosłymi, w tym z rodzicami. cji ego - poczucia więzi intymnej dopełnionego po­
Następuje też wyzwalanie się spod ich przemożnej czuciem samotności, poczucia produktywności do­
kontroli w imię zdobywania możliwości samostano­ pełnionego poczuciem stagnacji oraz poczucia
wienia o sobie, swobody własnych wyborów i brania integralności ograniczonego poczuciem rozbicia
za nie odpowiedzialności. Zmienia się przy tym per­ i rozpaczy. Nie ma potrzeby opisywania tutaj każde­
spektywa w przeżywaniu czasu - przyszłość dominu­ go stadium rozwoju ego. Czytelnik znajdzie informa­
je nad teraźniejszością. Ważniejsze są młodzieńcze cje na ten temat w oryginalnych pracach Eriksona
projekty na przyszłe życie niż bieżące wydarzenia (zob. też rozdz. 1 i 4). Zatrzymaliśmy się nad dwoma
i aktualne zaangażowania, które przeżywa się raczej kryzysami rozwojowymi - pierwszym (poczucie uf­
jako wypróbowywanie różnych możliwości - ekspe­ ności) i piątym (poczucie tożsamości) - dla wskaza­
rymentowanie, w toku którego można poznać samego nia ogólnej charakterystyki tego procesu rozwojowe­
siebie i świat ludzi nie tyle takim, jakim jest aktual­ go jako zdeterminowanego przez czynniki wrodzone
nie, lecz - przede wszystkim - jakim mógłby być, i dokonującego się na zasadzie dojrzewania do pełnej
a wraz z nim ludzie i sam podmiot tych wybiegają­ postaci kolejnych składników rozwijającej się cało­
cych w przyszłość przeżyć. Przejawia się to niekiedy, ści, w czym rolę czynnika niezbędnego odgrywa śro­
15.2. Wiedza wynikająca z badań nad rozwojem społeczno-moralnym 367

dowisko społeczno-kulturowe, które oddziaływa na bianie asocjacji dokonuje się w efekcie doświadcza­
kształtującą się całość jako wyzwanie i zarazem nia zdarzeń. Nie jest ekspresją wrodzonego związku
oparcie dla zbudowania kolejnej postaci tej całości. tego rodzaju jak np. związek między kształtującym
Erikson wprost nawiązuje do biologicznej zasady się w pierwszym roku życia zaufaniem lub nieufno­
epigenezy, która jest współczesnym sformułowaniem ścią a praktykami obchodzenia się z niemowlętami
starej zasady dyferencjacji i integracji w toku rozwo­ w określonej społeczności. Empiryzm psychologii
ju organicznej całości. Ego, tak samo jak pozostałe behawioralnej stawia ją od razu w opozycji do naty-
funkcje aparatu psychicznego, id i superego, a także wizmu. Asocjacja powstająca w efekcie doświadcze­
całość złożonej z nich funkcji psychicznej, właściwej nia ma inną naturę - jest nabyta, wyuczona. Wro­
przedstawicielom gatunku homo sapiens, rozwija się dzona jest tylko zdolność do nabywania czy uczenia
wedle zasady procesu epigenetycznego, czyli wyła­ się tych asocjacji. Wrodzone są też ograniczenia
niania się z pierwotnie niezróżnicowanej całości po­ (constraints) zdolności doświadczania zdarzeń lub
szczególnych jej części, z których każda, w przewi­ wykonywania akcji (ruchów), jakie leżą w zasięgu
dzianym przez zegar epigenetyczny czasie, dojrzewa możliwości przedstawiciela gatunku w naturalnym
do pełnej postaci, reagując na niezbędne do tego od­ środowisku bez posługiwania się artefaktami w po­
działywania ze strony otoczenia. W wyniku rozwoju staci narzędzi, aparatów i wszelkiej technologii.
nie może pojawić sie nic innego jak tylko zdetermi­ Przedstawiciele gatunku homo sapiens zdolni są
nowana przez plan epigenetyczny konstrukcja ego, wszakże te naturalne ograniczenia przekraczać.
a środowisko społeczno-kulturowe nic do tej deter­ Watson, twórca psychologii behawioralnej, przed­
minacji nie wnosi, lecz tylko może przyczynić się - stawił klarowną wizję rozwoju człowieka w toku in­
jako niezbędne źródło adekwatnych oddziaływań - dywidualnego życia (zob. rozdz. 4.2). Rodzimy się -
do realizacji tego wrodzonego planu. Dokonać się jak już twierdził Locke - z umysłem jak niezapisana
ona może w mniej lub bardziej dostosowanych do karta {fabuła rasa), na której doświadczenie zapisuje
środowiska wariantach, w tym również odchylają­ swoją historię. Asocjacje - czy to między ideami,
cych się od postaci optymalnej dla funkcjonowania czy też wrażeniami, czy między bodźcami i reakcja­
w środowisku społeczno-kulturowym. mi albo między okazją, akcją i następstwem tej akcji
w środowisku - powstają i umacniają się lub słabną
i zanikają w zależności od tego, czy prowadzą do za­
15.2.2. Empiryzm i moralny hedonizm spokojenia potrzeb, pragnień, realizacji życzeń i po­
W drugim nurcie studiów nad społeczno-moralnym pędów indywidualnych osób. Rozwój dokonywać się
rozwojem indywidualnych osób sytuują się badania może do późnych lat życia i polega na tego rodzaju
i koncepcje wskazujące na konsekwencje postępowa­ uczeniu się (learning)-. w jakich sytuacjach jakie za­
nia człowieka i rozważające je pod kątem tego, czy chowania prowadzą do jakich satysfakcji. Doznając
dostarczają ludziom przyjemności czy przykrości, satysfakcji, uczymy się, jak postępować, aby przeżyć
czy służą, czy też nie ich potrzebom, interesom i dą­ ją ponownie. W grę wchodzi, z jednej strony, przeży­
żeniom, czy efektywnie przyczyniają się do prospe­ cie przyjemności i zaspokojenia, z drugiej zaś - moż­
rowania ludzi żyjących w społecznościach, czy też są liwość uniknięcia przykrości i frustracji. Maksyma­
bezskuteczne - czyli podlegających zawsze takiej lizacja przyjemności i minimalizacja przykrości - ta
właśnie normatywnej regulacji. Innymi słowy, spo­ epikurejska zasada hedonizmu moralnego - wcale
łeczny system normatywny leży u podłoża funkcjo­ nie musi wiązać się z egoizmem, a nawet w natural­
nowania każdego indywidualnego członka społecz­ ny sposób prowadzi do postawy prospołecznej. Źró­
ności. Determinuje on to, co przez psychologię dłem bowiem przyjemności lub przykrości jest spo­
behawioralną określane jest mianem okoliczności łeczne otoczenie, w którym ponosimy konsekwencje
wzmocnień (contingencies of reinforcement). Warto naszych działań. Normatywne systemy społeczności,
jednak zauważyć, że takie tłumaczenie tego terminu w których żyjemy, determinują przykre lub przyjem­
na język polski jest niezupełnie adekwatne. Chodzi ne następstwa, jakich doświadczamy chwaleni lub
bowiem nie tyle o okoliczności czegoś, czyli w tym ganieni przez innych, podziwiani lub deprecjonowa­
przypadku - dokonania się wzmocnienia związku ni przez nich, nagradzani lub karani z rąk osób re­
między zdarzeniami, ile o współwystępowanie zda­ prezentujących czynnie system normatywny społecz­
rzeń koniecznych do tego, aby związek (asocjacja) ności, w jakiej się obracamy.
między nimi samymi w ogóle powstał, a także uległ Atrakcyjne jest to, co społecznie nagradzane
umocnieniu lub osłabieniu. Wzmacnianie lub osła­ uznaniem, prestiżem, wszelkim wzmocnieniem po­
368 15. Praktyczne implikacje wiedzy o rozwoju społeczno-moralnym

zytywnym. Awersyjne jest to wszystko, co społecz­ Należy jednak powiedzieć, że jest to raczej wbrew
nie karane potępieniem, naganą, cofnięciem uznania, zasadzie hedonizmu, która implikuje nie tyle hierar­
prestiżu - wszelkie wzmocnienie negatywne. God­ chię poziomów, ile raczej zrównoważenie różnych
ność nie jest w istocie niczym innym jak unikaniem wymiarów życia - biologicznego, umysłowego, spo­
wzmocnień negatywnych i działanie na jej rzecz li­ łecznego, duchowego, a w każdym z nich zakres
czy się realnie - nie ideologicznie - wówczas, gdy optymalny jako warunek zrównoważenia między ni­
przynosi w konsekwencji minimalizację przykrości mi. Równowaga całości może bowiem ulec rozchwia­
w stosunkach społecznych, czyli minimalizację awer- niu z powodu zlekceważenia każdego z tych wymia­
syjnych dla ludzi następstw ich zachowania. Skinner rów - gdy którykolwiek z nich ulega prymitywizacji
tak właśnie twierdzi i dalej prowadzi w tym duchu lub nadmiernemu skomplikowaniu, gdy zyskuje nad­
wywód również o wolności, pisząc, że jest ona mak­ mierną wagę lub gdy przypisana jest mu zbyt niska
symalizacją przyjemności, społecznych nagród, ranga w ramach całości.
wszelkich wzmocnień pozytywnych. Obie - godność W obu wspomnianych sytuacjach nadużycia po­
i wolność - są w gruncie rzeczy charakterystykami jęcia hedonizmu w grę wchodzi - niepozbawiona
społeczeństwa, środowiska wyznaczającego ramy, zresztą podstaw - krytyka skierowana na przypadki
ograniczenia (constraintś) dla zachowania i dostar­ przekroczenia optymalnego zakresu „maksymaliza­
czającego możliwości uczenia się związków między cji przyjemności i minimalizacji przykrości”. Stano­
środowiskową okazją (sytuacją) do wykonania akcji wią one wynaturzenie, a mówiąc językiem współcze­
(zachowania) w środowisku, tą akcją oraz jej środo­ snym: zaburzenia, patologie, które nie są przecież
wiskowym następstwem, waloryzowanym społecznie argumentem przeciw zdrowemu, niecierpiącemu na
zgodnie z obowiązującym systemem normatywnym. zaburzenia funkcjonowaniu, lecz powodem interwen­
W zarysowany tu sposób widzieć należy nieroze­ cji terapeutycznej. Taką interwencję społeczno-mo-
rwalny związek empiryzmu z hedonizmem moralnym, ralną zaproponował zresztą Skinner, występując
czyli przekonanie, że wszelki rozwój w toku indywi­ przeciw patologicznie ideologicznemu użytkowi ro­
dualnego życia człowieka pochodzi z doświadczenia bionemu z dyskursu o wolności i godności, a także
w świecie społecznym i polega na uczeniu się prawi­ oferując terapię poznawczo-behawiorałną.
dłowości determinujących bieg zdarzeń w tym świe­ Empiryzm, przedstawiony tutaj na przykładzie
cie. Teza ta łączy się z przekonaniem, że fundamental­ psychologii behawioralnej, wiąże się z konsekwen-
ną zasadą współżycia społecznego jest przystosowanie cjonalizmem moralnego hedonizmu i twierdze­
poszczególnych jednostkowych repertuarów zachowa­ niem, że istotą moralności we współżyciu spo­
nia do biegu zdarzeń w otoczeniu społecznym, wedle łecznym ludzi jest maksymalizacja przyjemności
naturalnej tendencji do maksymalizowania przyjem­ i minimalizacja przykrości doznawanych w konse­
ności i minimalizowania przykrości. kwencji naszego zachowania w środowisku społecz­
Warto przy tej okazji wyjaśnić nieporozumienie, nym. Wyklucza on, z wzajemnością zresztą, naty-
jakoby hedonizm był wyrazem, objawem zepsucia wizm i związaną z nim tezę o naturze naszej
moralnego współczesnych społeczeństw. Moralni moralności, która ma w tym ujęciu sprowadzać się
krytycy współczesności rozumieją przez to nadmier­ do kształtowania się charakteru moralnego w natu­
ne dążenie do raczenia się dobrami, jakie produkuje ralnym społecznym środowisku naszego życia, gdzie
i oferuje do konsumpcji nasza cywilizacja na rynku rozkwita on, wypacza się lub karleje w zależności
towarów i usług. W istocie jest to raczej sprzeniewie­ od jakości tego środowiska.
rzenie się hedonizmowi, w którym - począwszy od
Epikura - zasada umiaru uzupełnia zasadę maksy­
malizacji przyjemności i minimalizacji przykrości.
Utrzymuje ona oba dążenia (do przyjemności i uni­ 15.3. PSYCHOLOGIA
kania przykrości) w optymalnych granicach, zapo­ POZNAWCZO-ROZWOJOWA
biegając ekścesom rozmaitego rodzaju, nie zawsze
1 JEJ INTENCJONAL1ZM MORALNY
zresztą skutecznie.
Warto się przyjrzeć przy tej okazji drugiemu Przedstawiając tu dwa nurty badań nad społeczno-
jeszcze nieporozumieniu. Może się ono zresztą wią­ -moralnym rozwojem człowieka, starałem się wska­
zać z poprzednim. Hedonizm miałby być mianowicie zać na ich wzajemne wykluczanie się, co szczególnie
oddawaniem się niskim przyjemnościom, przy lekce­ dobrze można prześledzić na przykładzie dzieł daw­
ważeniu i zaniedbywaniu aktywności wyższego lotu. nych mistrzów. Charakter społeczno-moralny czło­
15.3. Psychologia poznawczo-rozwojowa i jej intencjonalizm moralny 369

wieka kształtuje się zdeterminowany przez epigene- kiem. Powstaje pytanie, jakie znaczenie ma ten ostat­
tyczny plan - wykluczający inne źródła. Dla realizacji ni spór dla naszych celów, to znaczy dla wskazania,
tego wrodzonego planu środowisko jest niezbędnym jaki użytek możemy zrobić z tych różniących się ujęć
źródłem oddziaływań, lecz nic istotnego do tego pla­ rozwoju społeczno-moralnego w badaniach stosowa­
nu nie wnosi. Hedonizm moralny głosi natomiast, że nych i praktyce psychologicznej.
to wyłącznie środowisko społeczne człowieka, przez Przede wszystkim, należy od razu podkreślić, że
system normatywny, determinuje jego postępowanie koncentrując się na kwestiach praktycznych, np. jia
wśród ludzi - na drodze uczenia się przez poszcze­ tym, jak zapobiegać społecznemu wykolejeniu się
gólnych członków społeczeństwa, jak maksymalizo­ i przestępczości młodzieży, na dalszym planie pozo­
wać przyjemność i minimalizować przykrość, któ­ stawiamy kwestię opowiedzenia się po jednej lub po
rych doznają w konsekwencji swojego postępowania. drugiej stronie sporu. Nie jest ona bowiem wówczas
Wrodzona zdolność człowieka do uczenia się i do naszym priorytetem. Nagromadzona w obu podej­
tych doznań jest niezbędnym warunkiem dokonywa­ ściach wiedza jest ważna o tyle, o ile dąje nam prze­
nia się zmian postępowania pod determinującym słanki potrzebne do skonstruowania programów prak­
wpływem systemu normatywnego społeczności. Ni­ tycznego działania, np. profilaktycznego. Oznacza to,
czego natomiast nie wnosi ona do tej determinacji. że dzięki tej wiedzy możemy ewentualne cele prewen­
Wrodzona zdolność uczenia się maksymalizowania cji określić lepiej, czyli bardziej adekwatnie do natury
przyjemności i minimalizowania przykrości jest je­ zdarzeń i procesów, którymi się praktycznie zajmuje­
dynie warunkiem niezbędnym do tego, aby środowi­ my. Oznacza to również, iż możemy dobrać lub skon­
sko społeczne spełniło swoje zadanie. struować efektywne metody, sposoby i strategie dzia­
Zachęcam Czytelnika do spojrzenia pod tym ką­ łania prewencyjnego, aby osiągnąć te cele.
tem na wszelkie badania i koncepcje, zwłaszcza Pozostając przy tym nastawieniu praktycznym,
współczesne i najnowsze. Pomijają one zazwyczaj możemy skorzystać z różnych badań, koncepcji i teo­
sprzeczność między koncepcją rozwoju społeczno- rii społeczno-moralnego rozwoju człowieka. Najpierw,
-moralnego jako kształtowania się charakteru a kon­ przy określeniu celu prewencji, stajemy przed wybo­
cepcją tego rozwoju jako uczenia się zachowań przy­ rem, czy skupić się na przeciwdziałaniu, ograniczaniu,
noszących przyjemność doznawaną dzięki społecznej eliminacji zachowania i rozwoju aspołecznego i anty­
aprobacie oraz uczenia się postępowania pozwalają­ społecznego dzieci oraz młodzieży, czy też raczej na
cego uniknąć społecznej dezaprobaty. Swoista nie­ stymulowaniu i promowaniu rozwoju wrażliwości
frasobliwość badaczy pod tym względem wyraża się społecznej, motywacji altruistycznej i postępowania
zadowoleniem z uznania - na raczej powierzchow­ prospołecznego. Rzecz w tym, iż wybór celu oznacza
nym poziomie dyskursu - podobieństwa tych kon- zaangażowanie na rzecz jednych wartości z pozosta­
ceptualizacji. Podobne są one rzeczywiście w tym, iż wieniem innych na dalszym planie.
obie akceptują „wpływ” zarówno czynników wro­ Ustaleniu tych priorytetów służy konkretna sy­
dzonych, jak i pochodzących z doświadczenia indy­ tuacja, w której konkretne osoby lub grupy dzieci
widualnego. Problem determinacji zmian rozwojo­ i młodzieży potrzebują bardziej wzmocnienia cha­
wych, czyli odpowiedź na pytanie, co pojawia się rakteru społeczno-moralnego, a inne uczenia się sku­
w rezultacie rozwoju i dlaczego to właśnie jest rezul­ tecznego sposobu działania, chroniącego je przed awer-
tatem rozwoju - jest kwestią głębszą, a „wpływ” syjnymi konsekwencjami społecznymi lub zwięk­
oznacza tu tylko tyle, że pod uwagę należy brać szającego szanse wyboru postępowania przynoszą­
i jedne, i drugie czynniki. cego gratyfikacje społeczne w relacjach z innymi
Tymczasem rzetelne odpowiedzi domagają się ludźmi.
wskazania źródeł - skąd pochodzi to, co w rozwoju Trzeci nurtu badań i koncepcji, który wziął swój
powstaje, i wyjaśnienia, w toku jakich procesów do początek od studiów Piageta nad rozwojem ocen mo­
tego dochodzi. Tu widoczna jest zasadnicza różnica ralnych dziecka, a następnie został wzbogacony przez
między natywizmem a empiryzmem. Kohlberga badaniem rozwoju sądów i rozumowania
Warto zauważyć, że z tym sporem wiąże się tak­ społeczno-moralnego, kontynuowany jest współcze­
że inny spór, mianowicie o to, czym się zajmujemy, śnie przez jego uczniów i następców (omówienie tych
badając rozwój społeczno-moralny człowieka w toku koncepcji, zob. podrozdz. 4.2 oraz 9.5 i 10.5). Nosi on
jego indywidualnego życia. Jedni wskazują na cha­ nazwę psychologii poznawczo-rozwojowej, z tej racji,
rakter i jego kształtowanie się. drudzy - na repertuar że skupia się na badaniu umysłu człowieka i ewolucji
zachowania społecznego zmieniający się wraz z wie­ ludzkiego myślenia w kolejnych stadiach, ukierunko-
370 15. Praktyczne implikacje wiedzy o rozwoju społeczno-moralnym

wanej na osiągnięcie stadium końcowego w tej rozwo­ tworzą przestrzeń rozwoju poziomego {decalage hori- j
jowej sekwencji. Transformacjom rozwojowym podle­ zontal), w której zachodzą przesunięcia rozwoju pio- i
ga wewnętrzna organizacja aktywności umysłowej. nowego {decalage verticalj według reguły spełnienia
Jej kolejne postacie to kolejne stadia rozwoju. Ze­ warunku koniecznego. Przywołany tu w zarysach roz­
wnętrznym aspektem są asymilacja i akomodacja, wój podstawowej organizacji umysłowej, od inteligen­
obie składające się na adaptację, czyli inteligencję cji praktycznej, sensoryczno-motorycznej do inteli­
człowieka. Piaget utożsamia jedno z drugim - inteli­ gencji formalno-operacyjnej, dostarcza warunków
gencję z adaptacją przedstawicieli gatunku homo sa­ koniecznych dla rozwoju pojęć i myślenia przyrodni­
piens do środowiska ich życia. Ma ona naturę aktyw­ czego, a progresja rozwojowa w tej dziedzinie jest nie­
ności spontanicznej, kierującej się własnymi prawami, zbędna dla tworzenia się konstrukcji poznawczych
wedle których to praw dokonuje się ciągła transforma­ w dziedzinie społecznych pojęć i procedur, te zaś wa­
cja jej organizacji. Asymilacja polega na włączaniu runkują postęp rozwoju na skali stadiów myślenia
oddziaływań środowiska do istniejącego lub tworzą­ w kwestiach bycia fair, bycia sprawiedliwym w rela­
cego się schematu organizacji, natomiast akomodacja cjach społecznych, co okazuje się niezbędne dla prze- -.k
- na przekształcaniu tego schematu, umożliwiającym chodzenia do kolejnych i zarazem wyższych stadiów T •
przyswojenie nowości, na jaką natrafia się w środowi­ rozwoju poznawczego składnika wiary (faith). j
sku. Asymilacja nowości do starego schematu roz- W każdej kolejnej dziedzinie przesunięcia pozio- e
chwiewa go i umożliwia jego akomodację do tej no­ mego obecne są, w postaci niezróżnicowanej, treści <
wości dla ewentualnego przywrócenia równowagi dziedzin wedle tego uporządkowania wcześniejszych. f
w stosunkach ze środowiskiem, a to dzięki dokonują­ Stopniowo różnicują się one i wyodrębniają od siebie, f
cej się w ten sposób transformacji schematu w nowy aż do wystąpienia każdej z nich w czystej postaci
schemat, o większym zakresie zdolności do adaptacji. własnej w ostatnim stadium rozwoju. Na przykład,
Dla przykładu rozważmy stadium inteligencji w rozwoju myślenia moralnego dziecka, warunkiem
konkretno-operacyjnej, w którym nowością rozchwie- niezbędnym dla transformacji stadium heteronomii
wającą ustabilizowany modus operandi jest zetknię­ w stadium autonomii jest przejście w rozwoju spo­
cie się z hipotezami i założeniami, innymi słowy - łecznym od relacji hierarchicznych, opartych na sza­
z przypuszczeniami o charakterze czystych możliwości, cunku dla autorytetu, do relacji równościowych, de­
w przeciwieństwie do ustabilizowanego operowania mokratycznych, opartych na szacunku wzajemnym.
konkretnymi spostrzeżeniami i konstatacjami faktów A to z kolei implikuje poznawczy rozwój od egocen­
lub wyobrażeniami czy reprezentacjami zdarzeń tryzmu przedoperacyjnej inteligencji do koordynacji
konkretnych. różnych punktów widzenia w systemie operacji kon­
W jednym i drugim przypadku, czyli logiki kon­ kretnych.
kretno-operacyjnej późnego dzieciństwa i formalno- W badaniach Piageta, dzieci młodsze, znajdując
-operacyjnej logiki okresu adolescencji, mamy zam­ się w stadium heteronomii moralnej, skupiają się na
knięty system powiązanych ze sobą transformacji, środowiskowych następstwach oraz ich stosunku do
umożliwiających po każdym przekształceniu transfor­ obowiązującej normy społecznej. Pomijają całkowi­
mację odwrotną, prowadzącą do punktu wyjścia. Kon­ cie intencję sprawcy wówczas, gdy dokonują oceny
strukcje umysłowe, reprezentujące logicznie możliwe, moralnej czynu. Gorzej postąpił - ich zdaniem -
hipotetyczne stany rzeczy mogą w ramach systemu chłopiec, który powiedział, że widział psa dużego
operacji formalnych zostać poddane sprawdzeniu i re­ jak krowa, niż dziewczynka, która stłukła cukiernicę
alizacji. A to dzięki konkretno-operacyjnym procedu­ i powiedziała, że uczynił to kot. Argumentują, że nie,
rom, które podlegają zintegrowaniu i funkcjonują pod­ ma takich psów dużych jak krowy, a przecież może
porządkowane w ramach wyższego systemu. W istocie się zdarzyć, iż kot straci cukiernicę i ona się rozbije.
jest on najwyższym modusem funkcjonowania umy­ Piaget nazywa to realizmem myślenia społeczno-mo-
słu. Na jego konstrukcji kończy się rozwój organizacji ralnego we wczesnym dzieciństwie, ponieważ skupia
aktywności umysłowej człowieka, zapewnia on bo­ się ono na środowiskowych konsekwencjach czynu.
wiem adaptację w zasadzie do wszelkich środowisko­ Natomiast dzieci starszy, w wieku wczesnoszkolnym,
wych warunków - umożliwiając rozwiązanie każdego opowiadają się za większą naganą dla dziewczynki,
problemu, przed jakim człowiek może stanąć zarówno ponieważ jej intencja była zła, skoro pragnęła wpro­
w wymiarze życia jednostkowego, jak i społecznego. wadzić rodziców w błąd, a chłopiec przecież tylko
Przyrodnicze, społeczne, moralne, duchowe dzie­ fantazjował i w ogóle nie miał złego zamiaru wpro­
dziny życia przedstawicieli gatunku homo sapiens wadzenia kogokolwiek w błąd.
15.3. Psychologia poznawczo-rozwojowa i jej intencjonalizm moralny 371

Pojawienie się w toku rozwoju intencjonalizmu, realizacji konieczni są inni ludzie, a sprzyja jej zasa­
czyli przeświadczenia, że ocena moralna dotyczy in­ da równej między nimi wymiany.
tencji sprawców ocenianych czynów, to początek mo­ W kolejnym, czyli trzecim stadium ujęcie spo­
ralności autonomicznej. Warunkami koniecznymi tej łecznego świata ludzi skupia się na związkach inter­
zmiany rozwojowej są dwie ewolucje. Jedną z nich jest personalnych i rolach społecznych, jakie przyjmują
odejście od egocentryzmu poznawczego, które doko­ jednostki znajdujące się w tych relacjach, uznając od­
nuje się dzięki decentracji pozwalającej przyjąć dwa powiednią do tych ról społecznych regulację, a w tym
lub więcej punktów widzenia na tę’ samą kwestię oraz także dyrektywę moralną bycia dobrym człowiekiem,
skoordynować w ramach jednego całościowego ujęcia zgodnie z oczekiwaniami przypisanymi do interper­
różne punkty widzenia. Drugą jest odejście od jedno­ sonalnych ról społecznych. Bycie sprawiedliwym czy
stronnego szacunku w relacjach społecznych opartych też bycie fair w stosunku do innych, to bycie dobrym
na posłuszeństwie wobec autorytetu, które dokonuje ojcem, matką, siostrą, bratem, ale też przyjacielem
się dzięki społecznej waloryzacji rówieśników, prowa­ dla przyjaciół, nauczycielem dla uczniów, lekarzem
dzącej do uznania równości między ludźmi za funda­ dla pacjentów - dobrym człowiekiem dla każdego in­
ment ich relacji wzajemnych. Wcześniejsza moralność nego człowieka.
heteronomiczna opiera się na poznawczym egocentry­ W tej perspektywie interpersonalnych związków
zmie, czyli zdolności do ujęcia kwestii z jednego tylko mieści się poprzednia perspektywa konkretnych in­
punktu widzenia - a jest nim własny punkt widzenia. dywidualnych potrzeb i interesów, lecz zajmuje teraz
Opiera się również na społecznej waloryzacji autory­ miejsce podporządkowane i nabiera nowego charak­
tetu, czyli podporządkowaniu własnego sądu rozstrzy­ teru, stosownie do charakteru nowej całości. Dążenie
gnięciom autorytetu. do wyrównania wzajemnych usług, satysfakcji,
Kontynuując badania Piageta, Kohlberg rozbu­ wspomagania w dążeniach i zaspokajaniu pragnień
dował sekwencję stadiów rozwoju myślenia spo- indywidualnych dokonuje się w ramach wzajemnej
łeczno-moralnego. Wskazał wyraźnie na hierarchicz- troski i odpowiedzialności za położenie drugiej oso­
no-integracyjną naturę stadiów w tej sekwencji, by, np. w relacji matki i córki. Ta wzajemna troska
nawiązując do koncepcji stadiów Piageta. Sekwencję i odpowiedzialność za położenie drugiej osoby sta­
sześciu stadiów według Kohlberga rozpoczyna sta­ nowią relację o nowej jakości. Nie jest ona sprowa-
dium egocentryzmu i unikania kary, opisane w isto­ dzalna do mnogości konkretnych wymian, np. mię­
cie w piagetowskich kategoriach heteronomii moral­ dzy matką a córką.
nej. Egocentryzm jest cechą ujęcia sytuacji dylematu W następnym stadium, czyli czwartym w se­
moralnego, czyli swoistą perspektywą, z jakiej do­ kwencji, perspektywa społeczno-moralna zoriento­
konuje się poznanie tej sytuacji. Kolejne stadia sta­ wana jest na regulację przez społeczny system nor­
nowią kolejne, jakościowo różne perspektywy spo- matywny, który określa wzajemne oczekiwania osób
łeczno-moralne. Wyznaczają one sposób widzenia znajdujących się w związkach interpersonalnych. Jest
świata społecznego ludzi. to perspektywa szersza od skupiającej się na rela­
Najpierw społeczny świat ludzi ujmowany jest ja­ cjach interpersonalnych, to właśnie bowiem społecz­
ko uporządkowany przez autorytet czy autorytety ny system normatywny dostarcza definicji znaczenia
domagające się bezwzględnego posłuszeństwa. i wartości poszczególnych rodzajów związków inter­
W drugim stadium panuje perspektywa indywiduali­ personalnych w danym społeczeństwie. Koncepcja
styczna i waloryzowanie równości w stosunkach sprawiedliwości czy też bycia fair przekłada się na
wzajemnych. Odejście bowiem od egocentryzmu da- waloryzowanie postępowania, które utrzymuje spo­
je możliwość poznania wielości indywidualnych łeczny system w dobrym stanie i pozwala mu dobrze
punktów widzenia, wynikających z konkretnych po­ funkcjonować, a tym samym przyczynia się do po­
trzeb, interesów i dążeń. Natomiast odejście od pod­ myślności społeczeństwa. Temu celowi podporząd­
porządkowania autorytetom pozwala w nowej sytu­ kować się muszą ostatecznie wszelkie koncepcje ról
acji na wyrównywanie konsekwencji równorzędnych społecznych i funkcjonowanie w każdym związku
stosunków wzajemnych. Równa wymiana między interpersonalnym.
równymi stanowi istotę koncepcji sprawiedliwości Prawne, religijne czy obyczajowe regulacje postę­
w tym stadium, kiedy świat społeczny ludzi pojmo­ powania w związkach interpersonalnych - w rodzi­
wany jest w pierwszym rzędzie jako świat konkret­ nie, przyjaźni, koleżeństwie, we wszelkich bezpo­
nych, poszczególnych jednostek, z których każda ma średnich związkach - składają się na dyrektywy
swoje konkretne potrzeby, interesy i dążenia. Do ich bycia fair obowiązujące każdego członka spoleczeń-
372 15. Praktyczne implikacje wiedzy o rozwoju spoteczno-moralnym

stwa. Sprawiedliwe jest to, co służy podtrzymaniu perspektywy. Odwołanie się do uniwersalnych warto­
sprawnego, niezakłóconego funkcjonowania społecz­ ści i praw człowieka tworzy moralną intencję działa­
nego systemu. nia na rzecz celów społecznych i może ulegać roz­
Różne społeczeństwa lub różne grupy społeczne chwianiu, a zrównoważenie osiągnięte w stadium
mają jednak z reguły nieco inne systemy normatyw­ piątym może okazać się podatne na załamanie w obli­
ne. Funkcjonowanie w różnych kontekstach czy na czu napięć, konfliktów, a nawet antagonizmów, jakie
różnych polach życia społecznego powoduje, na sku­ mogą pojawić się w relacjach między akceptacją uni­
tek poznawania i doznawania tych różnic, rozchwia­ wersalnych wartości i praw, z jednej strony, a zaanga­
nie ustalonej perspektywy członka społeczeństwa, żowaniem się na rzecz transformacji normatywnego
rozsądzającego co sprawiedliwe przez odwołanie się systemu społeczeństwa, z drugiej. Rozwój w kierunku
do takiego czy innego systemu normatywnego. Asy­ ostatniego w sekwencji stadium szóstego polega wo­
milacja różnorodności aksjologicznej może się doko­ bec tego na skonstruowaniu moralnego punktu widze­
nać na gruncie wartości uniwersalnych, które obo­ nia, który wyzwala z wszelkiej zależności od regulacji
wiązywać powinny w każdym systemie społecznym. życia indywidualnych osób przez instytucje społecz­
Należą do nich: wolność, godność, szacunek dla in­ ne. Podstawą tego wyzwolenia staje się zaangażowa­
dywidualnych osób i poszanowanie naturalnych praw nie w fundamentalne zasady sprawiedliwości. Pozwa­
człowieka (humcin rights). lają one ewentualnie działać na rzecz transformacji
Taka jest perspektywa społeczno-moralna sta­ instytucji społecznych i podporządkować zasadom
dium piątego, pierwszego z dwóch stadiów postkon- moralnym {morał principleś) rozmaite interpretacje
wencjonalnych. Umożliwia ona krytykę każdego uniwersalnych wartości i praw człowieka w różnych
społecznego systemu normatywnego i ewentualną sytuacjach, okolicznościach i systemach społecznych.
akceptację każdego z nich o tyle, o ile okazuje się Z punktu widzenia zasad sprawiedliwości, możliwe
zdolny do zmiany, kierując się uniwersalnymi warto­ staje się rozwiązanie wszelkich dylematów społeczno-
ściami i naturalnymi prawami człowieka. Innymi -moralnych, przed którymi stanąć może każdy z ludzi.
słowy, postępowaniem fair jest wszelkie działanie na Nie znaczy to, że ktokolwiek dysponuje takimi rozwią­
rzecz zmiany systemu społecznego w kierunku po­ zaniami. Zasady sprawiedliwości nie dostarczają nigdy
szanowania uniwersalnych praw człowieka poty, pó­ gotowych rozwiązań, lecz są raczej źródłem formuło­
ki pozostaje w granicach poszanowania ładu norma­ wania metody dochodzenia do rozwiązań w poszcze­
tywnego społeczeństwa. Taka zmiana ma naturę gólnych konkretnych sytuacjach dylematów społeczno-
transformacji. Nowa jakość powstaje z przekształce­ -moralnych. Taką naturę mają imperatywy kategoryczne
nia jakości starej i zawierają - zmienioną - w sobie, Kanta, procedura „kurtyny ignoracji” {yeil of ignoran-
jako część podporządkowaną nowej całości. Taka jest cej Rawlsa, pozwalająca pominąć nieistotne okoliczno­
relacja między starymi a nowymi stadiami w całej ści zakłócające, przyjęcie perspektywy „widzenia z ni­
sekwencji sześciu stadiów rozwojowych. W tym sen­ kąd” (wew from nowhere) Nagela, czyli z żadnego
sie, wszystkie pięć stadiów wcześniejszych zawiera określonego pragmatyką życia umiejscowienia.
się w perspektywie społeczno-moralnej stadium ostat­ Inspirowana piagetowskim pojęciem odwracalno-
niego, czyli szóstego. Ona jednak wykracza poza nie, ści operacji umysłowych, procedura „moralnej linii
podobnie zresztą jak w każdym wcześniejszym melodycznej” {morał musical chairsj Kohlberga po­
w rozwoju przypadku aktualnie osiągniętego sta­ lega na sprawdzeniu, czy rozwiązanie (melodia) za­
dium najwyższego, którego perspektywa wykracza wiera w sobie wszystkie uzasadnione roszczenia
poza punkty widzenia stadiów wcześniejszych. stron biorących udział w sytuacji. Uzasadnienia do­
Postkonwencjonalność perspektywy stadium pią­ starcza test odwracalności roszczeń. Przykładem mo­
tego oznacza również to, że punkt widzenia jednostki że być dylemat Heinza, męża umierającej na raka
wydającej ocenę moralną w tej perspektywie bazuje żony. Wyczerpał on wszystkie możliwości uzyskania
na konwencjonalności stadium poprzedniego - z jego pieniędzy na nabycie leku, jaki może jej pomóc. Za­
perspektywą członka społeczeństwa, kwestionując ją stanawia się teraz, czy nie ukraść lekarstwa farma­
tylko pod niektórymi względami w celu przekształce­ ceucie, który wyprodukował wynaleziony przez sie­
nia systemu społecznego oraz wyzwalając się spod bie lek i chce na nim zarobić pieniądze. Odmawia
dominacji norm tego systemu dzięki przyjęciu uniwer­ z tego powodu obniżenia ceny oraz sprzedaży na ra­
salnych praw człowieka jako fundamentu i drogo­ ty, czemu Heinz mógłby podołać.
wskazu moralnego. Pozostaje wszakże moralny punkt Test odwracalności polega na kolejnym postawie­
widzenia, wciąż nie w pełni odróżniony od społecznej niu każdej osoby w położeniu każdej innej uczestni­
15.4. Strategia stosowania wiedzy o rozwoju spoieczno-moralnym J 373

czącej w sytuacji dylematu i sprawdzeniu, jakie roz­ i jakie ma przynieść efekty interwencja psycholo­
wiązanie bierze pod uwagę uzasadnione z punktu giczna. Służą temu dwie zasadnicze fazy. Przede
widzenia zasad sprawiedliwości roszczenia wszyst­ wszystkim jest to (la) analiza potrzeb, czyli zebra­
kich innych osób. nie, za pomocą adekwatnych metod, informacji o po­
W przypadku dylematu Heinza, przekonanie, że trzebach klienta, połączone z analizą i wyklarowa­
powinien ukraść lek dla ratowania życia żony i ponieść niem tych potrzeb w stopniu wystarczającym do tego,
konsekwencje w postaci zadośćuczynienia prawu do aby można było podjąć dalsze sensowne i zrozumiałe
własności, przechodzi pozytywnie test odwracalności, działania. Drugą fazę stanowi (lb) ustanowienie ce­
ponieważ zaspokaja roszczenia prawa do własności far­ lu, w drodze proponowania i negocjowania z klien­
maceuty i prawa do życia żony; jednocześnie przekona­ tem, czyli uzgodnienie akceptowalnych i osiągalnych
nie, że Heinz nie powinien ukraść leku, pozostawia wyników oraz określenie kryteriów osiągnięcia tych
prawo żony do życia bez zadośćuczynienia. rezultatów, potrzebnych do przeprowadzenia później­
Przywołane zostały tutaj trzy główne nurty stu­ szej ewaluacji efektów interwencji.
diów nad rozwojem społeczno-moralnym - jako boga­ Rozważmy przypadek, kiedy zgłasza się do nas
ty zasób wiedzy, z jakiego można czerpać przy obu dyrektor szkoły, pragnąc zamówić opracowanie
podejściach do wykorzystywania wiedzy naukowej i przeprowadzenie programu profilaktycznego w kie­
w praktyce społecznej na różnych polach, gdy w grę rowanej przez niego szkole. Aby określić wspólnie ze
wchodzi troska o rozwój dzieci, młodzieży i osób do­ szkołą cel naszej interwencji, zaczynamy od analizy
rosłych. Można mianowicie korzystać z tego zasobu potrzeb, czyli od określenia, komu i do czego pro­
zarówno wówczas, gdy niezbędne jest skonstruowanie gram profilaktyczny jest potrzebny, oraz wyklarowa­
wskaźników potrzebnych do oceny praktyki społecz­ nia natury tych potrzeb. Jeśli rozmowa z dyrektorem
nej na różnych jej polach - wychowania, edukacji, nie wystarcza do zorientowania się w tych potrze­
pracy, zdrowia, polityki społecznej, bezpieczeństwa, bach, to stosujemy inne metody, mając ostatecznie na
organizacji i zarządzania - jak i wówczas, gdy projek­ uwadze społeczność tej szkoły, czyli uczniów, na­
tuje się zmianę na tych polach działalności praktycz­ uczycieli, a także rodziców uczniów oraz instytucjo­
nej. W jednym i drugim przypadku istniejący zasób nalne ramy systemu oświatowego, w jakich ta szkoła
wiedzy o rozwoju społeczno-moralnym może okazać funkcjonuje. Rychło może się okazać, że w naszej
się użyteczny o tyle, o ile strategia postępowania prak­ szkole panuje przekonanie, iż profilaktyka rozumiana
tycznego okaże się skuteczna. jest niemal powszechnie jako zapobieganie negatyw­
nym stanom rzeczy, czyli rozmaitym postaciom spo­
łecznego wykolejenia, zaburzeń, dewiacji i patologii,
15.4. STRATEGIA STOSOWANIA WIEDZY a nauczyciele, skupiając się na nauczaniu przedmio­
O ROZWOJU SPOŁECZNO-MORALNYM tów, nie czuja się ani kompetentni, ani powołani do
tego, aby realizować tak rozumianą profilaktykę.
Psycholog skupiający się na rozwoju społeczno-mo­ I trudno odmówić im racji, regulacje bowiem w sys­
ralnym indywidualnych osób - dzieci, młodzieży i/lub temie oświaty determinują ich rolę zawodową jako
dorosłych - a zarazem angażujący się w praktyczne dydaktyków, specjalistów od nauczania poszczegól­
działania na rzecz tego rozwoju w różnych kontek­ nych przedmiotów. Szkoła jest również zorganizowa­
stach społecznych - rodziny, szkoły, szpitala itd. - na i zarządzana pod kątem opanowywania przez
staje w obliczu niezwykle złożonego zadania, do uczniów mnogości obszarów wiedzy i umiejętności
podjęcia i efektywnego wykonania którego potrzeb­ z nią związanych. Na dalszym planie pozostaje wy--
nych jest wiele umiejętności. Ich opanowaniu wciąż chowanie, rozumiane jako wspomaganie pełnego
- mimo modernizacji programów studiów psycholo­ rozwoju uczniów, w tym rozwoju społeczno-moral-
gicznych - nie poświęca się należytej uwagi, ani nego. A to właśnie stanowi istotę profilaktyki rozu­
w czasie studiów psychologicznych, ani w okresie mianej jako działanie na rzecz pozytywnych stanów
wchodzenia do zawodu po studiach, ani też często rzeczy, czyli na rzecz rozwoju społeczno-moralnego
w dalszym rozwoju zawodowym. uczniów. Analiza potrzeb może się wobec tego za­
Można te umiejętności, zwane coraz częściej kończyć na ustaleniu potrzeby zmiany określenia
kompetencjami, uporządkować sekwencyjne wedle swojej roli przez nauczycieli - z nauczania przedmio­
logiki składników działania profesjonalnego. tów na wspomaganie pełnego rozwoju uczniów przez
Zacząć należy od (1) określenia celu - na drodze nauczanie przedmiotów, a w szczególności wspoma­
interakcji z klientem trzeba ustalić, czemu ma służyć ganie ich rozwoju społeczno-moralnego. Koniecznie
374 15. Praktyczne implikacje wiedzy o rozwoju społeczno-moralnym

przy tym należy ustalić, co dla dokonania się tej grupy nauczycieli w naszej szkole, jaka część na­
zmiany należy zrobić, a w szczególności podkreślić uczycieli jest przeświadczona, że rola nauczyciela
kluczowe znaczenie poznania psychologii rozwoju jest rolą specjalisty od nauczania przedmiotu, a jaka
społeczno-moralnego i własnej roli, jaką nauczyciele część pojmuje ją jako rolę wychowawcy wspomaga­
i szkoła odgrywają w tej sferze rozwoju uczniów. jącego pełny rozwój ucznia, przez m.in. nauczanie
Drogą negocjacji należy z kolei ustanowić cel naszej swojego przedmiotu. Na koniec sporządzić należy
interwencji, czyli określić, co obie strony - psycholo­ charakterystykę nauczycieli naszej szkoły pod kątem
gowie i szkoła - akceptują jako osiągalne w określo­ występowania związku między rozumieniem i walo­
nym czasie i sprecyzować kryteria, czyli wskaźniki, ryzowaniem profilaktyki a wyznawaną koncepcją
dzięki którym można będzie ocenić, co zostało osią­ roli nauczyciela.
gnięte. W naszym przypadku może to być przeżycie Po drugie, stosując odpowiednie metody i wyko­
przez większość, o ile nie przez wszystkich, nauczy­ rzystując trzy nurty wiedzy o rozwoju społeczno-
cieli w naszej szkole zdecydowanie większej satys­ -moralnym, postawić należy wieloaspektową diagno­
fakcji z pełniejszego realizowania się w roli nauczy­ zę aktualnego funkcjonowania społeczno-moralnego
ciela, czego wskaźnikami będą: (a) docenienie poszczególnych nauczycieli w szkole - jakie zasoby
różnicy między starym a nowym rozumieniem roli lub deficyty charakteru społeczno-moralnego wnoszą
nauczyciela oraz waloryzowanie nowego jako bar­ w swoje uczestnictwo w życiu szkoły, jakie efekty
dziej naturalnego, adekwatnego, bliskiego powoła­ uczenia się pod wpływem kar i nagród widoczne są
niu nauczycielskiemu; (b) rozumienie społeczno- w ich społecznym zachowaniu, na jakich poziomach
rozwoju znajduje się ich myślenie w kwestiach bycia
-moralnej treści edukacji jako wymiaru osiowego dla
fair, dotyczących w szczególności sytuacji szkolnych.
kształtowania się młodych ludzi, w przeciwieństwie
Następnie potrzebna jest ocena systemu normatyw­
do postrzegania go jako dodatku do wykształcenia;
nego grupy nauczycieli i jego oddziaływania na in­
(c) niezadowolenie ze starych metod nauczania przed­
dywidualny rozwój społeczno-moralny poszcze­
miotowego i próby tworzenia nowych, dostosowa­
gólnych osób, oraz tego, jakiego rodzaju są te
nych do nowej treści edukacji. Dla naszych tutaj ce­
oddziaływania, dokonujące się za sprawą istnieją­
lów może wystarczyć podanie opisanych trzech
cych rozwiązań organizacyjnych i jak się to przeja­
kryteriów ewaluacji zmiany, jaka ma się dokonać.
wia w konkretnych sytuacjach (na lekcji, w czasie
Można, rzecz jasna, te kryteria rozwijać i konkrety­
przerwy, w pokoju nauczycielskim, na posiedzeniach
zować dalej, a nawet może się to okazać niezbędne.
rady pedagogicznej i jej zespołów, na spotkaniach
Drugim krokiem po analizie potrzeb jest (2) do­
z rodzicami, na wycieczkach, w czasie wyjść na im­
konanie oceny (diagnozy) aktualnego stanu, mają­
prezy kulturalne, w czasie „zielonych szkół” itd.).
cej za zadanie ustalenie istotnych z punktu widzenia
Ocena aktualnej sytuacji wymaga na koniec zba­
celów interwencji charakterystyk indywidualnych
dania, jak przedstawia się w tej szkole związek mię­
osób, grup osób, rozwiązań organizacyjnych oraz sy­
dzy społeczno-moralnym funkcjonowaniem nauczy­
tuacji, za pomocą adekwatnie dobranych metod wy­
cieli, społecznymi oczekiwania wobec roli
wiadu, testów i obserwacji, w warunkach mających
nauczyciela i stosunkiem nauczycieli do zadań profi­
kluczowe znaczenie dla planowanej interwencji. laktycznych.
W naszym przypadku będzie to, po pierwsze, Trzecim krokiem, po analizie potrzeb i ocenie
wykorzystanie odpowiednich metod w celu stwier­ aktualnego stanu (diagnozie), będzie (3) skonstru­
dzenia, czy w naszej szkole zachodzi związek mię­ owanie interwencji i określenie metod, jakimi od­
dzy wyznawaną przez nauczycieli koncepcją profi­ biorcy, w tym psychologowie, mają posłużyć się
laktyki a ich rozumieniem roli nauczyciela. W tym w praktyce dla osiągnięcia ustalonych celów. Mamy
celu należy sprawdzić, jaka część tej grupy osób cha­ kilka faz w procesie konstruowania interwencji.
rakteryzuje się negatywnym rozumieniem celów pro­ Pierwszą stanowi (3a) sprecyzowanie natury inter­
filaktyki - jako odnoszącej się wybiórczo do niektó­ wencji i analiza wymagań, jakim powinna ona spro­
rych tylko uczniów i nastawionej na eliminację stać. Dokonuje się to przez bliższe określenie, cze­
negatywnych stanów rzeczy w ich społeczno-moral­ mu w istocie ma służyć w pierwszym rzędzie nasza
nym funkcjonowaniu - a jaka część rozumie profi­ interwencja. Z określenia jej celów, jakiego tu doko­
laktykę pozytywnie - jako stymulowanie rozwoju nano, wynika, że ma ona służyć emancypacji na­
społeczno-moralnego wszystkich uczniów. Następ­ uczycieli spod ograniczeń panującej w systemie
nie. ustalić należy, za pomocą stosownego badania oświaty ideologii. Ma to służyć skupieniu się na
15.4. Strategia stosowania wiedzy o rozwoju spoieczno-moralnym 375

pełnym rozwoju uczniów przez ich aktywność nych okolicznościach. Następnie wykonać należy
w szkole, czyli w szczególności na rozwoju społecz- działania ukierunkowane na indywidualne osoby,
no-moralnym uczniów, i otworzyć pole dla twórczej zgodnie z planem i w ustalonych okolicznościach.
aktywności zawodowej nauczycieli. Z kolei, należy W naszym przykładzie będzie to decyzja, że naj­
pokazać (3b), kto zyska, a kto straci na tej interwen­ pierw staramy się sprawić, by każdy nauczyciel zro­
cji i jakie warunki dla dokonania się tej zmiany na­ zumiał i waloryzował działanie skupione na pełnym
leży zapewnić oraz jak ograniczać tempo, zasięg rozwoju ucznia, a zwłaszcza na społeczno-moralnym
i głębokość zmian, aby opór i przeciwdziałanie jego wymiarze, jalco wyraźnie bardziej wartościowe­
zmianie ze strony tracących były możliwe do opa­ go niż opanowanie rozmaitych przedmiotów z pozo­
nowania w konkretnej szkole. Mając to na uwadze, stawieniem na dalszym planie rozwoju społeczno-
zdecydować można o ostatecznym kształcie plano­ -moralnego uczniów, domagającego się uwagi
wanej interwencji, dostosowanej do wcześniejszego rzekomo jedynie przy okazji zaburzeń w indywidu­
rozeznania sytuacji. Tworzenie pakietu z istnieją­ alnych przypadkach. Po tym przychodzi kolej na
cych w gotowej postaci procedur działania zawodo­ zmianę konstrukcji sytuacji, w jakich nauczyciele
wego, a także z procedur adaptowanych oraz ory­ znajdują się w szkole - lekcje, pauzy, zebrania zespo­
ginalnych własnych pomysłów bierze pod uwagę łów przedmiotowych, zespołów wychowawczych,
rad pedagogicznych, konferencje klasyfikacyjne itd.
rozpoznane wcześniej wymagania, możliwości i ogra­
- zgodnie z planem interwencji. Staramy się wów­
niczenia miejsca oraz okoliczności interwencji. Ma­
czas doprowadzić do transformacji pracy zespołowej,
my do dyspozycji bogaty repertuar działań psy­
skupionej wcześniej np. na programowaniu naucza­
chologicznych, takich jak: treningi uwrażliwiające,
nia przedmiotów wedle podziału treści i metod na­
różnorakie postacie pracy z grupą, indywidualne
uczania - na programowanie wedle celów uczenia się
i grupowe treningi podnoszenia świadomości,
z uwzględnieniem rozwoju kompetencji społeczno-
techniki klaryfikacji wyznawanych wartości, indy­
-moralnych jako integralnego wymiaru ogółu kom­
widualne i grupowe rozwiązywanie dylematów
petencji, czyli zdolności do działania społecznego,
społeczno-moralnych, treningi umiejętności inter­
jakie mają być rozwijane dzięki aktywności uczniów
personalnych, tworzenie wspólnoty sprawiedliwo­
w szkole. Następnie przychodzi czas na skierowanie
ści, psychoterapeutyczne działania rozmaitego ro­
interwencji na organizację pracy szkoły, zmianę spo­
dzaju, czy to skierowane na indywidualne osoby,
sobu zarządzania, alokacji czasu i środków dla facy-
czy też nastawione na relacje w grupie. Następnie
litacji i konsolidacji nowych sposobów pracy nauczy­
(3c) należy zrewidować i ewentualnie zmodyfiko­
cieli i uczniów, umiejscowienie innowacji w systemie
wać plan interwencji, oceniając jego wykonalność,
edukacyjnym. Zakorzenieniu zmiany sprzyja oferta
trafność, rzetelność i inne jeszcze charakterystyki, skierowana do psychologów - pracy z innymi szkoła­
istotne w danym przypadku w kontekście miejsca mi, dająca możliwość wykorzystania doświadczenia
i okoliczności interwencji. Należy także ocenić pro­ z wprowadzania innowacji w naszej szkole, oraz
jekt interwencji pod kątem jej przydatności, zado­ oferta pracy z nadzorem pedagogicznym i organami
wolenia klienta, dodatkowych, a zbędnych kompli­ prowadzącymi szkoły, ucząca, jak wspomagać tego
kacji dla użytkownika, kosztów i innych ważnych rodzaju innowacje w szkołach.
w naszej szkole względów. Po przeprowadzeniu interwencji przechodzimy
Czwartym składnikiem strategii stosowania wie­ do piątego składnika strategii zmiany, a mianowicie
dzy psychologicznej w praktyce działania zawodo­ do (5) ewaluacji odpowiedniości między wykona­
wego psychologów - po ustaleniu celów, ocenie ist­ niem i osiągnięciem ustalonych celów a projektem.
niejącego stanu rzeczy w istotnych dla interwencji Najpierw ułożyć należy projekt ewaluacji, sformuło­
aspektach oraz skonstruowaniu projektu interwencji, wać kryteria i wskaźniki wyprowadzone z ustalo­
dostosowanego do cech miejsca i okoliczności jego nych celów i planu ich osiągnięcia. Następnie należy
użycia - jest (4) przeprowadzenie interwencji zgod­ dobrać do nich techniki obserwacji i pomiaru,
nie z jej projektem, biorąc pod uwagę przeprowadzo­ a w końcu przeprowadzić stosowne analizy, na pod­
ną wcześniej ocenę istniejącego stanu rzeczy. Naj­ stawie danych uzyskanych z pomiaru i obserwacji
pierw zdecydować należy, jak rozpisać realizację dla wnioskowania z nich o efektywności przeprowa­
projektu, planując wykonanie jego składników w cza­ dzonej interwencji.
sie - czy to sekwencyjne, czy to symultanicznie, Wreszcie pojawia się ostatni, czyli szósty skład­
z różnymi grupami, indywidualnymi osobami, w róż­ nik umiejętności, jakie psycholog powinien opano-
376 15. Praktyczne implikacje wiedzy o rozwoju spoteczno-moralnym

Blok rozszerzający 15.1. Ewaluacja programów przeciwdziałania przemocy


Ewaluacje programów profilaktycznych przeprowadzone Na postawie tego projektu stworzono cztery stan­
na początku lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku dostar­ dardy ewaluacji programów profilaktycznych i inter­
czyły pesymistycznych danych co do ich skuteczności. wencyjnych:
Prawidłowość ta dotyczyła również programów profilak­
tycznych i interwencyjnych poświęconych zapobieganiu 1) program profilaktyki powinien być tworzony na
agresji i przemocy. Jedynie nieliczne programy, przy za­ mocnych podstawach metodologicznych (programu
chowaniu naukowych kryteriów ich ewaluacji, przynosiły oparty na badawczym planie eksperymentalnym lub
pozytywne efekty. W odniesieniu do programów profilak­ quasi-eksperymentalnym);
tycznych i interwencyjnych skuteczność ocenia się na po­ 2) pozytywne efekty realizacji programu powinny być
ziomie 10-15%. Rozczarowanie takim stanem rzeczy za­ istotne statystycznie;
początkowało wiele działań prowadzonych przez badaczy 3) replikowanie programu w innych miejscach powinno
w celu znalezienia czynników, które są elementami pozy­ prowadzić do ponownego uzyskania pozytywnych
tywnie wpływającymi na skuteczność programów profi­ wyników;
laktycznych. Przykładem tego rodzaju prac był realizowa­ 4) pozytywne efekty programu powinny być widoczne
ny w Stanach Zjednoczonych projekt „Blueprints for po upływie roku od zakończenia programu.
Violence Prevention”. W ramach tego projektu, na specjal­
nie przygotowanych arkuszach, autorzy i realizatorzy pro­ Na podstawie wyników badań realizowanych w ramach
gramów profilaktycznych i interwencyjnych opisywali projektu „Blueprints for Violence Prevention”, stworzono
istotne elementy realizowanych programów: teoretyczne system rekomendacji dla programów profilaktycznych
podstawy, kluczowe składniki (elementy), wyniki ewalu­ i interwencyjnych. Zakłada on dwa poziomy rekomendo­
acji, praktyczne doświadczenia zebrane podczas realizacji wanych programów:
programu przez realizatorów. Rezultatem analiz zebrane­ 1) modelowy - spełniający wszystkie cztery kryteria
go w ten sposób materiału było dostrzeżenie: potrzeby do­ standardów ewaluacyjnych;
stosowania programów do specyfiki społeczności lokalnej 2) obiecujący - spełniający niektóre, ale nie wszystkie
lub instytucji, która realizuje program; potrzeby prowa­ z wymienionych kryteriów.
dzenia realistycznego szacowania kosztów każdej inter­ Na podobnych zasadach stworzony jest europejski
wencji; potrzeby oceny organizacyjnych możliwości insty­ system rekomendacji programów profilaktycznych i in­
tucji, które są konieczne dla zapewnienia sprawnej terwencyjnych, a obecnie trwają prace nad opracowa­
realizacji programu; potrzeby dostarczenia wskazówek niem analogicznego modelu w Polsce.
dotyczących niektórych barier i przeszkód, które można
napotkać podczas realizacji programów profilaktycznych Jakub Kołodziejczyk
i interwencyjnych.

wać i doskonalić się w nich przez studia i późniejszy kwatności między projektowanymi • rezultatami
rozwój zawodowy, a mianowicie (6) komunikacja, a osiągniętym stanem rzeczy.
w tym przypadku przyjmująca postać kompetentne­ Nakreślona tutaj strategia stosowania wiedzy
go dostarczeńienia informacji o przeprowadzonej in­ naukowej w praktycznym zawodowym działaniu
terwencji jako określonym i wypróbowanym produk­ wymaga więcej uwagi zarówno w czasie studiów
cie do ewentualnego wykorzystania, w zależności od psychologicznych, jak i w późniejszej praktyce za­
potrzeb i oczekiwań klientów. W tym celu trzeba wodowej na wszystkich właściwie polach użytecz­
przede wszystkim wiedzieć, jak dostarczyć klientom ności psychologii dla indywidualnych osób, grup
informacji zwrotnych zaspokajających potrzebę bliż­ i organizacji.
szego poznania produktu i jak posługiwać się w tym
przekazie werbalnymi i audiowizualnymi środkami,
odpowiednio do miejsca i okoliczności odbioru ko­
15.5. PODSUMOWANIE , _ ~
munikatu. Ponadto potrzebne jest nabycie umiejętno­
ści pisania raportów dla powiadomienia klientów 1) Wiedza psychologiczna o indywidualnym rozwo­
o wynikach diagnozy stanu wyjściowego, o kon­ ju społeczno-moralnym człowieka ma różne źró­
strukcji usługi psychologicznej jako planu interwen­ dła intelektualne i empiryczne. Twierdzenia bez­
cji. o przebiegu interwencji oraz o ewaluacji ade­ pośrednio odnoszące się do rzeczywistości, które
15.5. Podsumowanie 377

można sprawdzić na podstawie danych z badania grup osób, organizacyjnych rozwiązań oraz sy­
empirycznego, opierają się na konkretnych zało­ tuacji mających kluczowe znaczenie dla plano­
żeniach na temat rzeczywistości. Odmienne za­ wanej interwencji; (c) skonstruowanie interwen­
łożenia prowadzą do różnych rodzajów twierdzeń cji na podstawie psychologicznej wiedzy i metod,
o rozwoju społeczno-moralnym w toku indywi­ jakimi odbiorcy mają posłużyć się dla osiągnię­
dualnego życia człowieka, co często powoduje cia ustalonych celów; (d) przeprowadzenie inter­
jałowe, a przez to niepotrzebne spory. wencji wedle ułożonego jej projektu, biorącego
2) Z głównym sporem między natywizmem a em- pod uwagę przeprowadzoną wcześniej ocenę ist­
piryzmem wiąże się inny, a mianowicie o to, niejącego stanu rzeczy; (e) ewaluacja odpowied-
czym się zajmujemy, badając rozwój społeczno- niości między wykonaniem i stopniem osiągnię­
-moralny człowieka w toku jego indywidualnego cia ustalonych celów a przyjętym projektem;
życia. Jedni wskazują na charakter i jego kształ­ (f) komunikacja, tj. poinformowanie o przepro­
towanie się, drudzy - na repertuar zachowania wadzonej interwencji jako wypróbowanym pro­
społecznego zmieniający się wraz z wiekiem. dukcie do ewentualnego wykorzystania w zależ­
Wydaje się, że nie ma on większego znaczenia ności od potrzeb i oczekiwań klientów.
dla badań stosowanych i praktyki psychologicz­
nej. Dla nich użyteczna jest zarówno wiedza
o kształtowaniu się charakteru społeczno-moral-
SŁOWA KLUCZOWE
nego, opierająca się na twierdzeniach natywi-
zmu, jak też wiedza o zmianach zachowania autonomia rozwoju umysłowego - niezależność
w środowisku społecznym, zachodzących dzięki natury procesów i efektów rozwoju umysłowego
zasadzie maksymalizacji przyjemności i mini­ od czynników zewnętrznych wobec umysłu,
malizacji przykrości doznawanych w tym środo­ które tylko dokonywanie się tego rozwoju umoż­
wisku w konsekwencji tegoż zachowania. Uży­ liwiają lub pobudzają albo hamują lub blokują,
teczna w praktyce psychologicznej jest także lecz nie determinują tego, co stanowi aktywność
wiedza o rozwoju pojmowania intencji moralnej umysłową i co w toku jej rozwoju powstaje jako
i angażowania się zgodnie z jej rozumieniem na rezultat.
różnych poziomach poznawczego rozwoju, która charakter moralny - trwałe cechy psychiczne cha­
odrzuca zarówno natywizm, jak i empiryzm rakteryzujące relacje społeczne i funkcjonowanie
oraz związane z nimi twierdzenia o naturze mo­ jednostki wśród ludzi, mające naturę zarówno za­
ralności i jej rozwoju. Zaangażowanie w prak­ let lub cnót, jak i wad lub przywar.
tyczne działania na rzecz rozwoju społeczno- empiryzm - nurt badań i teorie zmiany rozwojowej
-moralnego w różnych kontekstach społecznych oparte na twierdzeniach o dokonywaniu się zmian
(rodziny, szkoły, szpitala itd.) jest zadaniem nie­ jako uczeniu się w efekcie doświadczenia,
zwykle złożonym. Praktyka w tym zakresie wy­ epigeneza - proces rozwoju przedstawiciela gatunku
maga ukształtowania w czasie studiów psycholo­ jako realizacja podstawowego planu jego budowy,
gicznych oraz w okresie wchodzenia po studiach dokonująca się w sekwencji stadiów i odpowiada­
do zawodu wielu specyficznych umiejętności, jących im interakcji z otoczeniem.
zwanych coraz częściej kompetencjami, które hedonizm moralny - tendencja do maksymalizowa­
powinny być stosowane w sekwencyjnym upo­ nia przyjemności i minimalizowania przykrości
rządkowaniu, wedle logiki składników działania w stosunkach między ludźmi.
profesjonalnego. intencjonalizm moralny - koncepcja kładąca nacisk
3) W strategii stosowania wiedzy o rozwoju spo­ na zależność moralnej wartości czynu od intencji
łeczno-moralnym w praktyce działania zawodo­ sprawcy.
wego psychologów wyróżnić należy sześć pod­ natywizm - nurt badań i teorie rozwoju oparte na
stawowych kroków. Są to: (a) określenie celu, na twierdzeniach o wrodzoności cech psychicznych
drodze interakcji z klientem, czyli ustalenie, cze­ człowieka.
mu ma służyć i jakie efekty ma przynieść inter­ strategia stosowania wiedzy psychologicznej
wencja psychologiczna; (b) ocena (diagnoza) ist­ w praktyce zawodowej - zespół sześciu rodza­
niejącego stanu rzeczy, mająca za zadanie jów czynności psychologa wykonywanych
ustalenie istotnych z punktu widzenia celów in­ w ustalonej sekwencji w każdym cyklu działania
terwencji charakterystyk indywidualnych osób, zawodowego.

•-a
378 15. Praktyczne implikacje wiedzy o rozwoju spoieczno-moralnym

ZADANIA KONTROLNE LITERATURAZALECANA______ _

1) Podaj argumenty z badań nad rozwojem społeczno- Czyżowska D., Niemczyński A., Kmieć E. (1993).
-moralnym przemawiające za tym, że natywizm, Formy rozumowania moralnego Polaków w świe­
empiryzm oraz konstrukcjonizm nie wykluczają tle danych z badania metodą Lawrence’a Kolber­
się wzajemnie, lecz dopełniają. ga. Kwartalnik Polskiej Psychologii Rozwojowej,
2) Zastanów się, czy użyteczność różnych teorii 1 (2), 19-37.
rozwoju społeczno-moralnego jest taka sama Erikson E.H. (2004). Tożsamość a cykl życia (tłum.
w odniesieniu do kolejnych okresów życia czło­ M. Żywicki). Poznań: Zysk i S-ka Wydawnictwo.
wieka. Kościelska M. (2007). Sens odpowiedzialności. Per­
3) Zaprojektuj działanie wspierające rozwój społecz- spektywa psychologa klinicznego. Kraków: Ofi­
no-moralny dziecka podejmującego naukę szkol­ cyna Wydawnicza „Impuls”.
ną. Piaget J. (1967). Rozwój ocen moralnych dziecka
4) Zastanów się, czy znasz jakiś program edukacji (tłum. T. Kołakowska). Warszawa: PWN.
moralnej stosowany w praktyce (w szkole lub Skinner B.F. (1978). Poza wolnością i godnością
w wychowaniu domowym, w ramach społecz­ (tłum. W. Szelenberger). Warszawa: Państwowy
nych działań profilaktycznych lub naprawczych). Instytut Wydawniczy.
Jak można go ocenić w świetle wiedzy o spo- Trempała J. (1989). Niedyrektywna edukacja moral­
łeczno-moralnym rozwoju człowieka? na: strategie prowadzenia dyskusji i klasyfikowa­
nia wartości. Edukacja, 26, 19-30.
ZARZĄDZANIE EDUKACJĄ WSPIERAJĄCĄ
ROZWÓJ INDYWIDUALNY UCZNIÓW

Jan Łuczyński

** *• ;
Szkoła jest jedyną instytucją społeczną, której głów­ biznesowym (Szczupaczyński 2004). Żadne z tych
nym celem jest edukowanie dzieci i młodzieży. Jest podejść nie wydaje się zwiększać szans na skutecz­
także stałym obiektem krytyki - z powodu niewy­ niejszą realizację celów przez instytucje i organizacje
starczającego poziomu realizacji tego celu. Obwinia oświatowe, ponieważ nie ma w nich miejsca na spe­
się o ten stan rzeczy uczniów i nauczycieli. Umyka cyficzną treść działalności edukacyjnej (Łuczyński
uwadze fakt, że wielką rolę dla osiągania oczekiwa­ 2009). W niniejszym rozdziale przedstawione zosta­
nych wyników odgrywa sposób kierowania szkołą ną podstawowe obszary zarządzania edukacyjnego
i systemem oświaty. rozumianego jako wspieranie rozwoju indywidualne­
Dzisiejszy świat, procesy globalizacji, demokraty­ go uczniów.
zacja oraz potrzeba budowania społeczeństwa obywa­
telskiego, stawiają przed szkołą szczególne wyzwania.
Nowe podejście do edukacji wobec wyzwań XXI wie­ 16.1. OBSZARY EDUKACYJNEGO
ku wyłożone zostało przez Delorsa (1996b). Niestety, WSPIERANIA ROZWOJU
wiele wskazuje na to, że najnowsza próba reformy
oświaty polskiej nie przyniosła oczekiwanych rezulta­ Spełniając wiele funkcji, takich jak przygotowywanie
tów (Konarzewski 2002; Dolata 2002; Putkiewicz kadr dla rynku pracy, obywateli państwa, członków
2002). Zwiększenie liczby progów selekcyjnych przez społeczeństwa, wyznawców religii, przyszłych rodzi­
wprowadzenie gimnazjów, tendencja do dopasowywa­ ców, szkoła narażona jest na zawłaszczanie jej przez
nia nauczania do egzaminów zewnętrznych, spowodo­ różne grupy społeczne i instytucje. Stwarza to niebez­
wana obawą przed niskimi ich rezultatami, trudności pieczeństwo wypaczenia działania szkoły oraz zagro­
wychowawcze, zmniejszenie dostępności zajęć poza­ żenia dla edukacji jej uczniów. Konieczna jest zatem
lekcyjnych, to tylko wybrane przykłady problemów, redefinicja prymarnej funkcji szkoły, do czego w naj­
z jakimi boryka się zreformowana oświata. Dla ich większym stopniu predysponowani są psychologowie
rozwiązania potrzebne są teoria i praktyka kierowania rozwojowi (Jurkowski 2000), z uwagi na wiedzę o roz­
systemem oświatowym i poszczególnymi szkołami, woju indywidualnym, jaką dysponują. Przyjmując, iż
w których w większym stopniu uwzględniać się bę­ funkcją tą jest wspieranie rozwoju indywidualnego
dzie potrzeby edukacyjne uczniów wynikające z prze­ (Kohlberg, Mayer 1993), przyjąć należy, iż właściwe
biegu ich indywidualnego rozwoju. jest wykorzystanie wiedzy o rozwoju także<>w zarzą­
Współcześnie w organizacjach służb publicznych dzaniu oświatą w taki sposób, by rozwiązania organi­
konkurują ze sobą dwie koncepcje kierowania: trady­ zacyjne umożliwiały realizację tej funkcji.
cyjna, w której działania kierownicze przybierają Z perspektywy zarządzania należy zatem rozwa­
charakter administrowania (Kożuch 2004), i nowa, żyć pola aktywności szkoły, na których rozgrywa się
w której zarządzanie wzorowane jest na zarządzaniu wspieranie rozwoju. Wykorzystać w tym celu można
380 16. Zarządzanie edukacją wspierającą rozwój indywidualny uczniów

pojęcie kompetencji kluczowych, zawarte w doku­ nować, jest warunkiem sprzyjającym efektywności
mencie Parlamentu Europejskiego (Recommendation uczenia się. Dlatego istotnym zadaniem w zarządza­
of the European Parliament and of the Council of the niu poznawaniem świata przez uczniów jest zwięk­
18 December 2006 on key competences for lifelong szenie możliwości stosowania nauczania przez ekspe­
learning. 2006), w którym definiuje się ich osiem: po­ rymentowanie i rozwiązywanie problemów.
rozumiewanie się w języku ojczystym, porozumiewa­ Proces uczenia się ma zarówno indywidualny, jak
nie się w językach obcych, kompetencje matematycz­ i społeczny charakter. Podkreślenie tego drugiego
ne i podstawowe kompetencje naukowo-techniczne, aspektu jest w dużym stopniu zasługą kontynuatorów
kompetencje informatyczne, umiejętność uczenia się, myśli Wygotskiego, takich jak Bruner (1986) czy Ro-
kompetencje społeczne i obywatelskie, zdolność po­ goff (1995), którzy w swoich pracach wykorzystują
dejmowania inicjatywy i przedsiębiorczość, oraz świa­ koncepcję strefy najbliższego rozwoju (Vygotsky
domość i ekspresję kulturalną. Pozostają one w związ­ 1978). Bruner (1986) ujmuje rozwój jako proces roz­
ku z przedstawionymi przez Delorsa (1996b) czterema grywający się w interakcji między jednostką a jej kul-
podstawami edukacji w XXI wieku: uczeniem się dla turowo-społecznym otoczeniem, które pełni wobec
wiedzy, uczeniem się dla praktyki, uczeniem się życia niej rolę społecznego rusztowania (scaffolding).
we wspólnocie i uczeniem się samego/samej siebie. W praktyce oznacza to dostarczanie edukacyjnego
Wykorzystując te koncepcje, można nakreślić pięć wsparcia zgodnie z potrzebami rozwijającej się osoby
głównych obszarów aktywności edukacyjnej, które i wycofywanie pomocy w momencie, kiedy przestaje
stanowić mają przedmiot zarządzania edukacyjnego: być ona potrzebna. Autor twierdzi, że w ten sposób
nabywanie wiedzy, orientacja w świecie wartości, roz­ wsparcie edukacyjne oferowane jest spontanicznie
wijanie umiejętności interpersonalnych, rozwijanie w edukacji nieformalnej, np. w wychowaniu rodzin­
umiejętności funkcjonowania w świecie społecznym nym. Rogoff (1995) rozpatruje trzy perspektywy,
oraz rozwijanie zdolności samopoznania i kierowania w których rozgrywa się rozwój jednostek w otoczeniu
własnym rozwojem. kulturowo-społecznym: (1) aktywność jednostek
uczestniczących wraz z innymi w kulturowo zorgani­
zowanym działaniu, której celem jest rozwinięcie doj­
16.1.1. Nabywanie wiedzy rzałych form uczestnictwa w tym działaniu przez
Dla odnalezienia swojej drogi w otaczającym świecie mniej doświadczone osoby (praktykowanie; appren-
niezbędne jest zdobycie różnorodnej o nim wiedzy. ticeship}, (2) proces komunikowania się i koordyno­
Obejmować ona powinna zarówno wiedzę deklara­ wania wysiłków w trakcie uczestnictwa w kulturowo
tywną, narracyjną („wiem, że...”), jak i procedural­ istotnym działaniu (ukierunkowane uczestnictwo;
ną, operacyjną („wiem, jak...”; Kozielecki 2000). guided participatiori) oraz (3) proces zmiany, jaka za­
Szkoła zatem, oprócz stwarzania uczniom możliwo­ chodzi w rozwijającej się osobie w wyniku jej zaanga­
ści rozwijania wiedzy akademickiej, dzięki poznawa­ żowania w kulturowo zorganizowane, wykonywane
niu elementów dorobku kulturowego ludzkości, po­ wspólnie z innymi praktyki (uczestniczące doskona­
winna dawać okazje do tworzenia wiedzy osobistej, lenie się; participatory appropriatiori). Koncepcje te
opartej na doświadczeniu gromadzonym w trakcie wskazują na niezwykle istotne znaczenie kontekstu
codziennej praktyki. Własna aktywność badawcza kulturowo-społecznego i sugerują, by szkolne naucza­
ucznia stanowi niezbędną podstawę jej gromadzenia, nie oprzeć w większym stopniu na działaniach prak­
a rola nauczyciela i szkoły polega na stwarzaniu do tycznych, wykonywanych nie tylko w szkolnej klasie,
tego warunków oraz pomocy w interpretacji i ocenie lecz także w otaczającym ją świecie.
jej wyników. Piaget, w swej teorii rozwoju inteligen­ Szczególnie cennym źródłem inspiracji dla zmiany
cji dziecięcej, podkreślał rolę własnej aktywności szkolnego nauczania w kierunku większego powiąza­
dziecka w interakcji z otoczeniem dla rozwoju struk­ nia aktywności poznawczej uczniów z kulturowo istot­
tur poznawczych. W rozważaniach o edukacji wska­ nymi zasobami wiedzy praktycznej i umiejętności, jest
zywał na konieczność wykorzystania w nauczaniu koncepcja praktykowania. Rogoff (1990) opisuje prak­
szkolnym naturalnej w dzieciństwie skłonności do tykowanie jako szczególny rodzaj relacji między adep­
eksplorowania (Piaget 1977a). Ograniczenie stosowa­ tem a jego mistrzem, która występuje w wielu kultu­
nia tradycyjnych metod frontalnego nauczania (Go- rach jako uniwersalny sposób przekazywania przez
łębniak 2004) i uzupełnienie ich metodyką umożli­ dorosłych dzieciom i młodzieży wiedzy i umiejętności
wiającą uczniom samodzielne (pod kierunkiem ważnych dla funkcjonowania w danej kulturze. Przy­
nauczyciela) odkrywanie informacji, którą mają opa­ kłady takich relacji wciąż można spotkać w nauczaniu
16.1. Obszary edukacyjnego wspierania rozwoju 381

rzemiosła (terminowanie) i w szkolnictwie artystycz­ ności umysłowych w planie społecznym poprzedza


nym. Ostatnio w edukacji dorosłych coraz większą po­ ich interioryzację i przekształcenie w indywidualne
pularnością cieszy się tzw. coaching, czyli indywidual­ umysłowe czynności, które tak wyćwiczona osoba
ne doskonalenie, zwłaszcza umiejętności zawodowych. będzie zdolna wykonać w razie potrzeby. Zgodne jest
Nauczyciele-mistrzowie są modelami dla swych ucz- to ze spontanicznym przebiegiem praktykowania
niów-adeptów; prezentują działania istotne dla opano­ w pozaszkolnych warunkach społecznych. Technika
wania nauczanej wiedzy i/lub umiejętności, starając się, okazała się skuteczna w nauczaniu czytania ze zro­
by uczniowie rozumieli znaczenie tych działań oraz - zumieniem uczniów, którzy mieli trudności w opa­
w miarę potrzeby - dostarczają uczniom rad i wskazó­ nowaniu tej umiejętności tradycyjnymi metodami
wek (rusztowanie społeczne), gdy ci podejmują samo­ (Palincsar, Brown 1985).
dzielne działania. Zachęcają też uczniów do wyjaśniania
powodów ich działań dla zwiększenia ich świadomości
opanowywanej umiejętności oraz do wymiany do­ 16.1.2. Orientacja w świecie wartości
świadczeń między uczniami. Wreszcie, w miarę opa­ Funkcjonowanie w świecie społecznym wymaga roz­
nowywania przez uczniów umiejętności i wiedzy, mi­ wiązywania problemów o charakterze etycznym. Wy­
strzowie zachęcają ich do samodzielnego eksplorowania boru między dobrem a złem dokonuje się nie tylko
nowych możliwości w bezpiecznych warunkach (pod w sytuacjach ekstremalnych; codzienne decyzje także
opieką mistrza). W praktykowaniu istotne jest, by na­ rozpatrywane mogą być w tej perspektywie. Od So­
uczyciel był autentycznym ekspertem w swojej dzie­ kratesa wywodzi się przekonanie, iż najważniejszym
dzinie, zaangażowanym w jej uprawianie i rozwój; przedmiotem poznania ludzkiego są dobra moralne
wtedy bowiem uczeń-nowicjusz ma możliwość, obser­ i temu właśnie służyć powinno nauczanie (Czyżowska
wując mistrza i poznając jego sposoby uprawiania 2000). Z tego wynika znaczenie rozwoju społeczno-
działalności, w której ten jest specjalistą, skutecznie -moralnego i edukacji moralnej w przygotowaniu mło­
rozwinąć ją we własnej aktywności. dej osoby do dorosłego życia (Cichoń 1996).
Uwzględnienie postulatów płynących z przyto­ Problem edukacji moralnej i pomocy uczniom
czonych tu psychologicznych koncepcji wspierania w budowaniu osobistego systemu wartości stawia
rozwoju wymaga przełamania wyobcowania szkol­ jednak szkołę wobec dylematu indoktrynacja-rela-
nego nauczania z kontekstu codziennego życia, w ja­ tywizm moralny (Czyżowska 2000). Edukacja
kim uczestniczą jej uczniowie. Brown, Collins i Du- w tym zakresie traktowana bywa jako narzędzie so­
guid (1989) dowodzą, iż większość wiedzy ludzie cjalizacji (Giddens 2005), której celem jest przysto­
opanowują w trakcie wykonywania praktycznych sowanie ucznia do życia w społeczeństwie, przez
czynności w życiu codziennym (tak np. poznaj emy przyswojenie mu społecznych norm i wartości obo­
większość nowych słów), natomiast w szkole wiedza wiązujących w jego otoczeniu oraz rozwinięcie na
najczęściej nabywana jest w kontekście czysto aka­ ich podstawie poczucia własnej tożsamości. W tym
demickim, bez związku z codziennym doświadcze­ wariancie edukacja moralna przyjmuje postać indok­
niem ucznia, co nazywają usytuowanym poznaniem trynacji, czyli wpajania wybranego zestawu wartości
(situated cognitionj. Ta okoliczność niezwykle utrud­ uznawanych za słuszne, bez dopuszczania dyskusji
nia dzieciom jej nabywanie. Autorzy postulują zatem i możliwości wyboru wartości alternatywnych. Po­
maksymalne zbliżenie warunków nauczania szkolne­ stępowanie takie charakterystyczne jest dla edukacji
go do tych znanych uczniom z ich pozaszkolnego w systemach totalitarnych (Gutek 2003). Jej przeci­
doświadczenia. wieństwo stanowi podejście nazywane „wyjaśnia­
Przykładem techniki pedagogicznej pozwalającej niem wartości” (Damon 1988), w którym obowiąz­
na przezwyciężenie, przynajmniej częściowe, sztucz­ kiem nauczyciela jest zachowanie neutralności
ności szkolnego otoczenia jest wzajemne nauczanie aksjologicznej w pracy z uczniami oraz akceptowa­
(reciprocal teaching). Jest to metoda grupowego nie ich podmiotowych wyborów z uwagi na zakłada­
uczenia się, w której kolejni członkowie grupy przyj­ ną w tym podejściu niemożność udzielenia jedno­
mują rolę lidera tego procesu. Jego zadanie (a więc znacznie poprawnych odpowiedzi w dyskusjach nad
zadanie każdego członka grupy w pewnym momen­ wartościami. Takie postępowanie edukacyjne prowa­
cie wspólnej pracy) polega na kierowaniu procesem dzi z kolei do promowania relatywizmu moralnego,
umysłowym pozostałych uczestników - przez zada­ w którym różne wartości są akceptowane w tym sa­
wanie pytań potrzebnych do zrozumienia opanowy­ mym stopniu, a nawet dopuszczalne jest ich całkowi­
wanej treści. Zakłada się, że wykonanie tych czyn­ te zanegowanie.
382 3 16. Zarządzanie edukacją wspierającą rozwój indywidualny uczniów

Alternatywą dla przytoczonego dylematu jest konsekwencji ich nieprzestrzegania. Te doświad­


oparcie edukacji moralnej na psychologicznych czenia pozwalają na przejście od moralności hete-
teoriach poznawczo-rozwojowych, które pozwala­ ronomicznej, która jest moralnością przymusu, ak­
ją na ujmowanie edukacji moralnej jako stymulo­ ceptowania narzuconych przez dorosłych zasad
wania rozwoju społeczno-moralnego. Piaget (1967) postępowania z szacunku i lęku przed nimi, do
i Kohlberg (1984a) podkreślali konieczność speł­ moralności autonomicznej, opartej na uwewnętrz-
nienia dwóch warunków jego powodzenia. Pierw­ nionych i zaakceptowanych jako słuszne regułach.
szym jest osiągnięcie odpowiednio wysokiego po­ Kohlberg jeszcze mocniej akcentował znaczenie
ziomu rozwoju umysłowego. Moralność jest doświadczenia w dokonywaniu moralnych wybo­
bowiem, w świetle ich teorii, funkcją poznawczą, rów dla postępu w sześciostadialnej sekwencji
rozumowaniem, w którym kluczową rolę odgrywa rozwojowej. Osiągnięcie wysokiego poziomu roz­
orientacja na wartości. Piaget, analizując rolę roz­ woju intelektualnego uznawał za warunek koniecz­
woju tej sfery w dzieciństwie, powiązał ściśle jego ny, lecz niewystarczający. Dopiero uzupełnienie
przebieg ze stadiami rozwoju inteligencji opera­ go odpowiednio bogatym zasobem doświadczeń
cyjnej. Jednakże równie duży nacisk kładł na rolę społecznych daje szansę na osiągnięcie wyższych
aktywności społecznej rozwijających się dzieci. stadiów. Jego eksperymenty edukacyjne (zob. Blok
Uczestnictwo w grach i zabawach pozwala im zro­ rozszerzający 16.1) dostarczyły mocnych argumen­
zumieć znaczenie reguł i konieczność ponoszenia tów na rzecz zapewniania dzieciom i młodzieży

Blok rozszerzający 16.1. Założenia eksperymentów pedagogicznych Kohlberga i współpracowników


Jedną z ciekawszych prób kształtowania warunków roz­ W ten właśnie sposób badania Kohlberga dopro­
woju społeczno-moralnego uczniów są eksperymenty pe­ wadziły go do koncepcji klimatu szkoły, atmosfery
dagogiczne Lawrence’a Kohlberga i jego współpracowni­ społeczno-moralnej szkoły czy, mówiąc jeszcze ina­
ków. Ten amerykański psycholog poznawczo-rozwojowy, czej, kultury szkoły, a w ramach tego podejścia do
twórca najbardziej znanej koncepcji rozwoju społeczno- kwestii sposobu, w jaki rozumiane są przez członków
-moralnego, w ostatnich latach swej aktywności zawodo­ danej społeczności szkolnej podstawowe dla niej war­
wej zaangażował się w niezwykle interesujące i inspirują­ tości. Ważnym wydaje się podkreślenie; że Kohlberg
ce eksperymenty pedagogiczne, znane w literaturze pod znalazł się w tych obszarach ze swymi zainteresowa­
nazwą Just Commimity Approach (Kohlberg 1984a; Po­ niami badawczymi nieprzypadkowo, nie tylko pod
wer, Higgins, Kohlberg 1989; Trempała 1989a). wpływem wspomnianych badań nad wpływem dysku­
Punktem wyjścia tych eksperymentów było zaintere­ sji nad dylematami moralnymi na rozwój. Kwestia
sowanie kwestią czynników mogących wpływać na roz­ wartości w edukacji oraz znaczenia sposobu, w jaki są
wój społeczno-moralny jednostki, a dokładniej mówiąc: one rozumiane przez ludzi działających w tej sferze,
badania Blatta, pokazujące, że rozwój w tej sferze można była obecna w jego myśleniu od samego początku. Po­
przyspieszać, przez wystawianie jednostki na działanie dzielał on pod tym względem bardzo zdecydowanie
określonych oddziaływań edukacyjnych, w postaci prowa­ poglądy Deweya, nazywającego szkołę instytucją mo­
dzonych regularnie, grupowych dyskusji na temat dylema­ ralną i kierującą się w swym działaniu (kierowaną)
tów moralnych (Blatt, Kohlberg 1975). Z kolei badania wartościami (Dewey 1963).
Walkera pokazały, że najlepszym sposobem stymulacji Kohlberg - uznając kluczową rolę osiowego elemen­
rozwoju społeczno-moralnego przez dyskusje dotyczące tu kultury szkoły, jakim są podstawowe dla niej wartości
dylematów moralnych, jest takie konstruowanie tych dys­ i sposób ich rozumienia, wśród czynników mogących
kusji, by odbywały się one z użyciem argumentów wybie­ mieć istotny wpływ na rozwój - próbował tworzyć szko­
gających co najwyżej o jeden poziom wyżej niż poziom ły, w których te podstawowe wartości poddane byłyby
rozwoju uczestników dyskusji (Walker 1983). przez wspólnotę uczących się i nauczających pod rozwa­
Bardzo szybko Kohlberg zdał sobie sprawę z tego, że gę, stając się jednocześnie kluczowymi elementami de­
takie, najlepiej nawet przygotowane, dyskusje dawać mo­ cydującymi o codziennym życiu tych szkół, w tym o ich
gą ograniczony i bardzo nietrwały efekt, jeśli nie są zarządzaniu. Uznał, jak się wydaje, niezwykle trafnie, że
zgodne, czy też, inaczej mówiąc, nie są w sposób trwały w edukacji kluczowymi wartościami s3, oprócz wspo­
i spójny wkomponowane w całość funkcjonowania szko­ mnianego już rozwoju, takie wartości jak wspólnota,
ły jako miejsca, w którym się toczą, zarówno na pozio­ sprawiedliwość i demokracja, czyniąc je przedmiotem
mie jawnego, jak też niejawnego programu nauczania zainteresowania i dyskusji w społeczności szkół biorą-
(hidden curriculum). cych udział w eksperymencie. ■
16.1. Obszary edukacyjnego wspierania rozwoju 383

okazji nie tylko do rozważania hipotetycznych 15.1.3. Rozwijanie umiejętności


dylematów moralnych, lecz także do doświadcza­ interpersonalnych
nia sytuacji podejmowania wyborów w istotnych
dla nich kwestiach oraz doświadczania ich konse­ Środowisko szkolne jest pierwszym w doświadcze­
niu życiowym człowieka otoczeniem, w którym re­
kwencji.
Eksperymenty te wykazały też istotną rolę demo­ alizacja zadań przybiera sformalizowany charakter.
kratyzacji szkoły dla powodzenia edukacji mo­ Oznacza to, iż związki emocjonalne, choć mogą być
bardzo silne, nie odgrywają tak znaczącej roli jak
ralnej. Zgodnie z koncepcją szkolnej demokracji
Deweya (1972), w której podkreśla się wagę demo­ w środowisku rodzinnym. Podstawowym powodem
kratycznych stosunków dla nauczania odpowie­ obecności ucznia w szkole jest bowiem opanowanie
dzialności i zaangażowania w sprawy publiczne, przewidzianego na dany etap nauczania zasobu wie­
dzy. Temu podporządkowane są szkolne działania
a także dla rozwoju poznawczego, tylko w warun­
i regulacje, do których muszą dostosować się ucznio­
kach demokracji możliwe jest stawianie wszelkich
pytań, co jest podstawą rozwoju myślenia (Dewey wie. Zatem wykształcone na podstawie przywiązania
(Bowlby 2007) relacje z dorosłymi w rodzinie muszą
1988). Tym samym demokratyzacja szkoły stanowi
zostać zmodyfikowane w przypadku relacji z na­
istotne wyzwanie dla zarządzania edukacyjnego,
uczycielami. Szkoła jest też środowiskiem, w którym
które dalej zostanie omówione szerzej (zob. pod-
dynamicznie rozwijają się relacje z rówieśnikami.
rozdz. 16.1.4).

W kohlbergowskiej teorii rozwoju myślenia moralne­ w sobie. Istotna jest w niej więź międzyludzka, a działa­
go kluczową rolę odgrywa pojęcie sprawiedliwości nie jest ekspresją identyfikacji z tak rozumianą społecz­
.(Kohlberg 1984a). W szkole, instytucji, w której wzajem­ nością. Taką chciałby widzieć szkołę Kohlberg i taką
ne relacje, procesy interpersonalne, praca zespołowa oraz próbował stworzyć. Widział wspólnotę szkolną jako ta­
złożone stosunki zależności stanowią, jak się wydaje, ką, w której relacje interpersonalne i grupowe cenione są
kluczowe elementy jej życia codziennego, jest to wartość jako wartości same w sobie, dla których jednostka goto­
fundamentalna, a sposób jej rozumienia znacząco wpły­ wa jest poświęcać własne interesy i wysiłek.
wa na kształt i funkcjonowanie instytucji. Sprawiedli­ Ostatnim z ważnych w kontekście edukacyjnym pojęć
wość rozumiana jest przez Kohlberga właśnie jako taki jest dla Kohlberga pojęcie demokracji czy też, jak do­
zasadniczy element systemu normatywnego szkoły, jako kładnie określał to Kohlberg, demokratyczne stosunki,
„obejmująca szacunek dla równych praw i wolności jed­ tworzące się zawsze tam, gdzie ludzie angażują się we
nostek, nakazująca działanie biorące pod uwagę godność wspólne działania, negocjują znaczenia, dokonują wybo­
każdego, dostarczająca wprost podstaw do oceny, jakie
rów, podejmują decyzje w kwestiach dotyczących wspól­
szczegółowe normy, zasady, procedury kierowania i re­
nego działania i życia całej instytucji. Wartość demokracji
guły utrzymania dyscypliny są stosowane” (Power, Hig-
jest bardzo ściśle związana z dwoma wcześniej przytacza­
gins, Kohlberg 1989, s. 126).
nymi pojęciami, z nich niejako naturalnie wynika. Jest to
W pedagogicznych eksperymentach Just Community
wartość kluczowa z punktu widzenia procesu, w którym
równie lub może nawet bardziej istotną rolę odgrywa po­
sprawiedliwe reguły i zasady, którymi kierować ma się
jęcie wspólnoty. Definiując ją, autor odwołuje się do
wspólnota szkolna, są tworzone. Demokracja jako taka
znanej w myśli socjologicznej dychotomii stowarzysze-
jest, a nawet powinna być, ciągłym, nigdy nie ustającym
nie-wspólnota (Tónnies 1988).
procesem. Demokratyczne stosunki w toku tego procesu
Bardzo często szkoła staje się w tym sensie stowa­
rzyszeniem, opierającym się na zdepersonifikowanych, - oznaczają „wolność ekspresji, równość siły w sensie wła­
atomistycznych i mechanicznych relacjach, ważnych dzy, racjonalny dialog, szacunek wzajemny, respektowa­
i wartościowych tylko jako środki do osiągnięcia indy­ nie praw i poszanowanie mniejszości” (Power, Higgins,
widualnych celów, znajdujących się poza obrębem tych Kohlberg 1989, s. 126).
relacji. Wiele aspektów formalnego życia tradycyjnej Eksperymenty pedagogiczne uznające wymienione
szkoły ma taki właśnie charakter; sprzyja on pojawieniu wartości za centralny element funkcjonowania szkół Kohl­
się stowarzyszeniowej formy istnienia społeczności berg przeprowadzał wraz ze swoim zespołem w.Cluster
szkolnej, obejmującej: współzawodnictwo między ucznia­ School w Cambridge, Massachusetts, oraz w Scarsdale
mi, system ocen i promocji, egzaminy wewnętrzne i ze­ Alternative School w Nowym Jorku (Power, Higgins,
wnętrzne itp. Kohlberg 1989).
Wspólnota jest oparta na wartościowaniu relacji
interpersonalnych, które ocenia się jako ważne same Roman Dorczak
384 S 16. Zarządzanie edukacją wspierającą rozwój indywidualny uczniów

Szkoła jest terenem, na którym uczeń spotyka się postawy wobec uczniów, w której zaufanie i szacu­
z nowymi dorosłymi, z którymi nie wiążą go - przy­ nek są podstawowymi składowymi. Skuteczność na­
najmniej na początku - związki emocjonalne. Ten uczycieli w budowaniu tego rodzaju autorytetu pozo-
nowy rodzaj relacji wertykalnych (Hartup 1989) od­ staje w związku z organizacją pracy w szkole. Jej
grywa ogromną rolę w rozwoju społecznym uczniów, sztywność wymusza konieczność przestrzegania for­
ponieważ daje im okazję do obserwowania i naślado­ malnych procedur i reguł, co wydatnie zwiększa
wania alternatywnych w stosunku do rodzicielskich prawdopodobieństwo opierania na nich nauczyciel­
modeli dorosłego zachowania, i do rozwijania wielu skiego wpływu na ucznia (autorytet formalny), nie
zachowań, umiejętności i postaw niezbędnych do pozostawiając wystarczającej przestrzeni na budowa­
społecznego funkcjonowania, takich jak np.: wyko­ nie zaufania i szacunku. Przykładem może być ko­
nywanie słownych instrukcji, reagowanie na krytycz­ nieczność formalnego usprawiedliwiania (za pomocą
ne uwagi (pozytywne i negatywne), przejawianie za­ stosownego dokumentu) każdej nieobecności ucznia
chowań ingracjacyjnych czy postrzeganie dorosłych w szkole. Niedopuszczanie, przynajmniej w niektó­
jako osób godnych zaufania i pomocnych w rozwią­ rych przypadkach, możliwości wytłumaczenia przez
zywaniu problemów. Szkoła jest zatem miejscem, ucznia jego absencji jest przejawem przedmiotowego
gdzie uczniowie mogą znaleźć nowe autorytety, opar­ traktowania go, a zatem braku poszanowania jego
te na innych niż emocjonalne podstawach. osobistych motywów i odpowiedzialności za własne
Autorytet nauczyciela może mieć różne źródła. postępowanie. Rozluźnienie gorsetu administracyj­
Z punktu widzenia efektywności wpływu wycho­ nych procedur jest więc konieczne również dla zwięk­
wawczego najsłabszym z nich jest formalna pozycja szenia prawdopodobieństwa zbudowania w szkole
nauczyciela w strukturze organizacyjnej szkoły. wartościowych wychowawczo relacji wertykalnych,
Z pozycji tej wynikają uprawnienia, które, zgodnie które staną się lepszą podstawą do nabywania waż­
z regulacjami prawnymi, przysługują nauczycielowi nych w życiu społecznym umiejętności, potrzebnych
wobec uczniów, dając mu pewien zakres władzy do właściwego odnalezienia się w zadaniowych rela­
nad nimi. Drugim źródłem autorytetu jest możli­ cjach dominacji-submisji, takich jak np. relacje prze-
wość karania i wywierania przymusu za pomocą łożony-podwładny w miejscu pracy.
różnych środków, nie tylko formalnych (np. przez Równie ważne są doświadczenia, jakie uczniowie
wyrażanie braku akceptacji dla zachowania ucznia wynoszą ze szkolnych relacji rówieśniczych. Są one
lub jego osoby). Trzecie źródło wynika z możliwo­ okazją do treningu umiejętności niezbędnych do re­
ści nagradzania uczniów, również za pomocą róż­ gulowania stosunków interpersonalnych o charakte­
nych środków. Nagrody są uważane za skuteczniej­ rze równości. Wspomniano już o ich znaczeniu dla
sze od kar środki wychowawcze, jednak autorytet rozwoju moralnego, teraz należy zwrócić uwagę na
oparty na każdym z tych źródeł nie daje możliwości kluczową rolę relacji równości w życiu dorosłym:
wywierania istotnego wpływu na wychowanków. równość jest podstawową zasadą regulującą stosunki
Kolejny aspekt autorytetu nauczyciela wynika z po­ w społeczeństwie demokratycznym.
siadanej przez niego wiedzy eksperta w zakresie Grupa rówieśnicza pełni też inne ważne funkcje
przedmiotu, jakiego naucza. Uczniowie, spostrzega­ w życiu dzieci i młodzieży. Jest źródłem zaspokojenia
jąc mistrzostwo nauczyciela w poznawanej przez potrzeb społecznych: akceptacji, przynależności,
nich dziedzinie, skłonni są otaczać go szacunkiem uznania, władzy. W wielu przypadkach jest głównym,
i akceptować jego opinie i wskazówki dotyczące tej a niekiedy jedynym (gdy między uczniem a jego ro­
dziedziny. Autorytet oparty na wiedzy jest skutecz­ dzicami i nauczycielami występuje silny konflikt)
niejszy w wywieraniu wpływu wychowawczego od źródłem wsparcia emocjonalnego, jakiego bardzo po­
wcześniej wymienionych. trzebują młode osoby w konfrontacji z istotnymi pro­
Jednakże najkorzystniejszym z wychowawczego blemami rozwojowymi swojego wieku. Jest też źró­
punktu widzenia jest autorytet oparty na wzajemnym dłem informacji i wiedzy, często konkurencyjnym
szacunku i zaufaniu. Uczniowie, obdarzając nimi na­ wobec szkoły i domu rodzinnego. Z tego powodu
uczyciela, traktują gąjako rzeczywiste źródło wspar­ wpływ normatywny grupy na zachowanie, zwłaszcza
cia i uznają jego przewodnictwo w rozwiązywaniu adolescentów, jest na ogół ogromny (zjawisko mło­
nurtujących ich problemów - nie tylko merytorycz­ dzieńczego konformizmu).
nych, związanych z nauką szkolną, lecz także życio­ Konkurencyjność ofert, jakie stwarzają uczniowi:
wych. Budowanie tego rodzaju autorytetu jest trudne formalne środowisko wychowawcze (szkoła) i środowi­
i wymaga przyjęcia przez nauczyciela odpowiedniej sko nieformalne (grupa rówieśnicza) prowadzi do poją-
16.1. Obszary edukacyjnego wspierania rozwoju J 385

wiania się niebezpiecznego dla rozwoju uczniów zjawi­ z dorosłymi-nauczycielami, oraz nieformalną, którą
ska podziału szkolnego świata na dwie sfery: oficjalną, tworzą grupowe procesy zachodzące w środowisku ró­
w której mieszczą się formalne i nieformalne relacje wieśniczym. Cele, wartości, przekonania, wiedza, a na-

Btók rożśzerzający 16.2. Kultura organizacyjna szkoły i jej znaczenie w rozwoju społeczno-moralnym
uczniów

Jedną z ciekawszych koncepcji kultury organizacyjnej b) sposoby komunikowania się - zarówno te formalne,
szkoły jest koncepcja Anderson. Do opisu kultury szkoły dzięki którym przepływa w obrębie instytucji infor­
używa ona zamiennie, podobnie jak wielu innych bada­ macja, jak też te interpersonalne, wyrażające się
czy w tej dziedzinie, terminów klimat szkoły lub at­ w umiejętnościach komunikowania się ludzi działa­
mosfera społeczno-moralna szkoły. jących wspólnie w ramach instytucji, w tym w spo­
Kultura instytucji, jaką jest szkoła, opisana jest przez sobach porozumiewanie się na linii nauczyciełe-
autorkę w ramach czterech podstawowych wymiarów. -uczniowie;
Pierwszym z nich jest wymiar ekologiczny, czyli c) procedury działania - pisane i niepisane wzorce po­
środowisko szkoły. Środowisko ma swój wymiar we­ stępowania w typowych dla danej instytucji sytu­
wnętrzny, na który składają się: przestrzeń i jej organiza­ acjach; w przypadku szkoły chodzi tu głównie o róż­
cja, wygląd i stan estetyczny pomieszczeń, kolorystyka ne elementy programu szkoły;
i wystrój wnętrza, stan i rodzaj wyposażenia. Ma też d) procesy podejmowania decyzji - czyli zasady, we­
swój wymiar zewnętrzny, na który składają się: położe­ dług których dokonuje się ocena, weryfikacja i wy­
nie i związany z nim stan otoczenia fizyczno-geograficz­ bór rozwiązań w sytuacjach decyzyjnych. Ważnym
nego. Czynniki składające się na ten wymiar stanowią z punktu widzenia rozwoju społeczno-moralnego
ważny, materialny element kontekstu, który w znaczący uczniów jest sposób ich udziału w tych procesach,
sposób określać może przebieg procesów toczących się a co za tym idzie - zakres udziału w ważnych dla
wewnątrz instytucji. Jest tó oczywisty, choć często nie­ społeczności szkolnej decyzjach i zakres odpowie­
doceniany element, wpływający na kształt kultury szko­ dzialności, co pozwala uczyć się i rozwijać kompe­
ły, który w istotny sposób określa kontekst rozwoju spo- tencje społeczne młodych ludzi.
łeczno-moralnego uczniów i na ten rozwój wpływa. Ostatnim wreszcie wymiarem, i jak się wydaje, naj­
Drugim z opisywanych przez Anderson, jest wymiar istotniejszym z punktu widzenia zagadnienia kultury or­
milieu zespołu, czy też, inaczej mówiąc, wymiar sku­ ganizacji szkoły, jest wymiar systemu normatywnego
mulowanych cech zespołu. Na wymiar ten składają się instytucji. Opisując go, Anderson znów wymienia kilka
charakterystyczne cechy dwóch grup związanych z funk­ podstawowych składających się nań elementów. Są to:
cjonowaniem szkoły - nauczycieli i uczniów. Zespół na­ a) reguły postępowania - obejmujące formalnie zapisa­
uczycielski i, osobno, zespół uczniowski mają jakiś cha­ ne, ale także niepisane, nieformalnie funkcjonujące
rakterystyczny dla siebie rozkład takich podstawowych reguły i zasady określające wszystkie aspekty wspól­
cech jak: płeć, wiek, pochodzenie społeczne lub regio­ nego życia w instytucji;
nalne, typ osobowości, poziom inteligencji czy też - b) wartości - specyficzne dla danej instytucji podsta­
w przypadku nauczycieli - rodzaj wykształcenia, staż wowe wartości wyznaczające cele instytucji i okre­
pracy i doświadczenie zawodowe. ślające jej działanie, sprawy cenione przez daną in­
Wiele badań i obserwacji, szczególnie w dziedzinie stytucję, którym podporządkowuje się działanie.
edukacji, pokazuje niezwykle istotną rolę tego wymiaru W każdej organizacji można wyróżnić takie podsta­
w kształtowaniu się kultury instytucji i jej funkcjonowaniu. wowe dla niej wartości, które określają istotę kultury
Z punktu widzenia rozwoju społeczno-moralnego uczniów, danej organizacji;
czynnik ten wydaje się mieć kluczowe znaczenie. c) system znaczeń - podzielany przez zespół lub, ina­
Kolejnym z wymiarów jest wymiar systemu spo­ czej mówiąc, tworzący się w toku interakcji zacho­
łecznego instytucji. Składa się nań kilka różnych ele­ dzących między członkami organizacji, sposób rozu­
mentów, w tym m.in.: mienia podstawowych dla niej wartości i pojęć.
a) struktura organizacyjna instytucji - związana dość Atutem koncepcji Anderson jest stworzenie pełnego
ściśle z jej wielkością i stawianymi zadaniami, czę­ katalogu czynników kształtujących kulturę organizacyj­
sto narzucana z zewnątrz’ lub wynikająca z tradycji ną szkoły i uświadomienie, jak wiele różnych czynników
danej instytucji. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, będących elementami tejże kultury organizacyjnej wpły­
że rodzaj struktury ma istotne znaczenie dla kształ­ wać może na rozwój społeczno-moralny uczniów (An­
towania się kultury organizacji, będąc jednocześnie derson 1982).
Roman Dorczak.
i
często jej wiele znaczącym wyrazem;
386 16. Zarządzanie edukacją wspierającą rozwój indywidualny uczniów

wet sposoby komunikacji cenione i uprawiane w każdej i obejmuje różne działania (J. Kołodziejczyk 2005),
z nich mogą, być krańcowo przeciwstawne, co, przy wśród których ważne miejsce zajmuje rozwijanie
ograniczonym formalizacją wychowaniu szkolnym umiejętności interpersonalnych. Należą do nich umie­
i oderwaniu wielu treści nauczania od bieżących proble­ jętności komunikacyjne, asertywność i umiejętność
mów doświadczanych przez uczniów, sprzyja dominacji rozwiązywania konfliktów, które powinny być ćwi­
wpływu rówieśników i kultury masowej nad wycho­ czone w trakcie każdego działania edukacyjnego,
wawczym wpływem szkoły. Przełamywanie tej bariery głównie w trakcie nauczania wiedzy przedmiotowej.
przez złagodzenie formalizacji wychowania szkolnego, Skuteczne komunikowanie własnych potrzeb, prze­
rozwijanie szkolnej demokracji i właściwej kultury or­ konań i emocji jest podstawą partnerskich stosunków,
ganizacyjnej szkoły (zob. Blok rozszerzający 16.2) jest w których można zminimalizować agresywne wy­
zadaniem z zakresu zarządzania edukacyjnego, wynika­ wieranie nacisku na innych, co zwiększa możliwości
jącym z psychologicznej wiedzy dotyczącej istotnej wa­ współpracy przy realizacji zadań edukacyjnych.
gi rozwijania umiejętności interpersonalnych uczniów. Kolejnym zjawiskiem, którego ignorowanie przy­
W nieformalnym życiu społecznym szkoły coraz czynia się do osłabienia skuteczności edukacyjnego
częściej obserwuje się wysoce niekorzystne zjawiska, wpływu szkoły na uczniów, jest dynamika rozwoju
takie jak agresja, przemoc, znęcanie się jednych zespołu (Elsner 2006). Kolejne fazy, przez jakie
uczniów nad innymi. Według badań, co najmniej co przechodzi także zespół klasowy, odznaczają się spe­
czwarte dziecko w toku kariery szkolnej doświadcza cyficznymi dla nich procesami społecznymi, w któ­
znęcania się - albo biernie, albo czynnie (Elliott rych uwaga uczestników skupiona jest na różnych
1991). Niepokojące jest pojawienie się w polskich problemach intra- i interpersonalnych (zob. tab. 16.1),
szkołach w latach dziewięćdziesiątych tzw. fali (Za­ co skutecznie przeszkadza im w realizacji zadań
wadzki 2006), czyli zwyczajowego dręczenia uczniów w zakresie opanowywania wiedzy. W każdej z tych
o niższej pozycji (z młodszych klas). Przeciwdziała­ faz nauczyciel, jako lider (formalny) zespołu klaso­
nie tym niekorzystnym zjawiskom nie jest łatwe wego, ma do wypełnienia odmienne zadania, od cze-

iabela 15.1. Problemy uczestników i zadania lidera w kolejnych fazach rozwoju zespołu (na podst.: Elsner 2006)

Faza rozwoju zespołu Problemy uczestników Zadania lidera


Formowanie 1. Jakie zadania mnie czekają? 1. Umożliwienie zrozumienia celu i zadań uczest­
2. Według jakich reguł mam postępować? ników.
3. Kim są inni członkowie zespołu? 2. Wyjaśnienie reguł postępowania w zespole.
3. Umożliwienie uczestnikom jak najlepszego wza­
jemnego poznania się.

Szturmowanie 1. W jakim stopniu narzucone reguły rzeczywi­ 1. Konsekwentne przestrzeganie ogłoszonych


ście obowiązują? reguł.
2. Jakie korzyści odniosę z uczestnictwa w tym 2. Wskazywanie osobistych korzyści, jakie uczest­
zespole? nicy mogą wynieść z uczestnictwa w zespole.
3. Jak uzyskać dobrą pozycję w strukturze nie­ 3. Bezstronna pomoc w rozwiązywaniu konflik­
formalnej zespołu? tów pojawiających się w trakcie konkurowania
o pozycję w strukturze nieformalnej.

Normowanie 1. Jakie są oczekiwania innych członków zespołu? 1. Monitorowanie pojawiających się w zespole
2. Jak należy zachowywać się w relacjach z in­ spontanicznie nieformalnych norm zachowania.
nymi członkami zespołu? 2. Przeciwdziałanie utrwalaniu się norm sprzecz­
nych z formalnymi regułami grupowymi.

Wykonanie 1. W jakim stopniu mogę decydować o sposobie 1. Zagwarantowanie uczestnikom wystarczające­


wykonania zadania? go stopnia autonomii przy wykonywaniu za­
2. Czy wykonywanie zadań przybliża mnie do dań.
osiągnięcia wyznaczonych celów? 2. Dostarczanie uczestnikom poczucia sukcesu.
3. Czy relacje nawiązywane w trakcie wykony­ 3. Dbanie o dobrą atmosferę i właściwe relacje
wania zadań są dla mnie wystarczająco satys­ interpersonalne w zespole, umożliwiające człon­
fakcjonujące? kom identyfikację z nim.
16.1. Obszary edukacyjnego wspierania rozwoju 387

go zależy postęp w rozwoju zespołu klasowego. Sto­ demokratyczne. W ewaluacji jednego z takich pro­
pień, w jakim je realizuje, decyduje o możliwości gramów („Młodzi obywatele działają”), w którym
koncentracji członków zespołu na zadaniach i o sku­ zastosowano aktywne metody przygotowywania
teczności ich realizacji. przez uczniów projektów dotyczących problemów lo­
Rozwijanie umiejętności interpersonalnych sta­ kalnej społeczności, stwierdzono znaczną poprawę
nowi zatem zadanie dla zarządzania edukacyjnego. w każdym z trzech wymienionych aspektów. Autor,
Wymaga bowiem stworzenia nauczycielom i uczniom cytując badania (Hess, Torney 1967) wskazujące, iż
warunków organizacyjnych sprzyjających zamierzo­ najważniejszym okresem dla politycznej socjalizacji
nemu i skoordynowanemu oddziaływaniu wycho­ jest wiek 8-14 lat, sugeruje, by rozpoczynać eduka­
wawczemu, nakierowanemu na uzyskiwanie pozy­ cję obywatelską na poziomie szkoły podstawowej.
tywnych rezultatów w tym zakresie. Opracowana przez Kilpatricka (1921) metoda
projektu wydaje się szczególnie przydatna w rozwi­
janiu umiejętności i postaw przydatnych we współ­
16.1.4. Rozwijanie umiejętności
czesnym świecie. Polega na aktywnym działaniu
funkcjonowania w świście społecznym uczniów przy realizacji samodzielnie wybranego te­
Odnajdywanie się w otaczającej rzeczywistości spo­ matu, który najczęściej ma charakter problemu.
łecznej staje się coraz większym wyzwaniem w dobie Uczniowie planują pracę nad jego rozwiązaniem,
postępującej globalizacji. Szybkość zmian społecz­ dzielą się zadaniami, wykonują pracę i dokonują oce­
nych i kulturowych, które towarzyszą ekonomicznej ny jej wyników. Tematy z reguły wymagają wykorzy­
unifikacji świata, wymusza konieczność dostosowy­ stania wiedzy z zakresu kilku przedmiotów, projekty
wania się do życia dorosłego w nowy sposób. Jeszcze sprzyjają więc koordynacji wiedzy z różnych dzie­
kilkadziesiąt lat temu większość ludzi rodziła się, ży­ dzin. Wiedza poznawana jest często drogą odkrywa­
ła i umierała w tym samym miejscu; dziś mobilność nia - w wyniku badań podejmowanych przez uczniów
stanowi istotny problem. Bauman (2000), przedsta­ celem rozwiązania problemu. Nauczyciele pełnią rolę
wiając społeczne konsekwencje globalizacji, wyróż­ przewodników i facylitatorów pracy uczniów. Metoda
nia dwie kategorie przemieszczających się: turystów, ta daje nieograniczone możliwości angażowania ich
podróżujących dla przyjemności i chętnie przyjmo­ w działania na rzecz społeczności lokalnej i szerszej.
wanych w miejscach, do których przybywają, oraz Pozwala na badanie istotnych problemów współcze­
włóczęgów, uciekających przed nieznośnymi warun­ snego świata i angażowanie się w ich rozwiązywanie
kami życia. Przed nimi mieszkańcy zasobnych regio­ (np. coroczna akcja pisania przez młodzież listów
nów starają się ochronić za pomocą różnorodnych w sprawie więźniów politycznych, prowadzona pod
zabezpieczeń (np. obowiązku wizowego). Masowa auspicjami Amnesty International).
mobilność stanowi nowe uwarunkowanie, do którego W programie „Orange dla Ziemi” (Mazurkie­
przygotować należy młode pokolenia. wicz, Żmijewska-Kwiręg 2007), przeprowadzonym
Życie w wielokulturowym otoczeniu oraz koniecz­ w roku szkolnym 2006/2007 w stu szkołach w całej
ność adaptowania się do różnorodnych i zmiennych Polsce, uczniowie przygotowali i przeprowadzili
wzorców kulturowych stanowią kolejną konsekwencję około 400 projektów, Z których wiele wniosło ważny
globalizacji. Wychowanie do tolerancji i akceptacji od­ wkład w życie społeczności. Przykładem może być
mienności staje się koniecznością chwili. Współczesny opracowanie pierwszego w gminie przewodnika,
człowiek musi być zdolny, bardziej niż kiedykolwiek, który został następnie zaakceptowany do publikacji
do funkcjonowania w demokratycznym społeczeń­ przez jej władze. W ewaluacji programu uczniowie
stwie; tylko bowiem demokracja umożliwia taki spo­ i nauczyciele podkreślali niezwykłe walory przepro­
sób funkcjonowania, w którym zachowanie danej oso­ wadzonych działań edukacyjnych: wzrost motywacji
by uwzględnia zachowanie innych osób (Dewey 1972). do pracy i nauki, zaangażowanie, zwiększenie po­
Kultura organizacyjna szkoły powinna zatem umożli­ czucia odpowiedzialności za podejmowane działania,
wiać opanowywanie także i tej kompetencji (zob. Blok ujawnianie przez uczniów nieoczekiwanych przez
rozszerzający 16.3). nauczycieli umiejętności (szczególnie dotyczyło to
Fischer (2007), rozważając możliwości szkolne uczniów mających wcześniej opinię słabych), rozwój
wspomagania rozwoju uczniów w zakresie ich wie­ umiejętności społecznych, samodzielności, krytycz­
dzy, postaw i umiejętności obywatelskich, sugeruje, nego myślenia i wiele innych pozytywnych zmian
że wielką w tym pomocą są międzynarodowe pro­ (Mazurkiewicz, Łuczyński 2007). Jednakże pytani
gramy edukacyjne, propagujące idee i rozwiązania o możliwość stosowania tak wysoko ocenianej meto-
388 H 16. Zarządzanie edukacją wspierającą rozwój indywidualny uczniów

Siak rozszerzający 15.3. Praktyczne próby kształtowania kultury organizacyjnej szkoły


Jedną z najnowszych i jednocześnie najciekawszych prób niu w blokach przedmiotów tego samego rodzaju (hu-
transformacji kultury organizacyjnej szkoły jest projekt manities, Sciences itp.), na nauczanie skoncentrowane
realizowany od 1999 roku przez grupę kilku szkół angiel­ na budowaniu kompetencji, organizowane przez ze­
skich, koordynowany przez Royal Society for the Enco- spół nauczycieli pracujących wspólnie z daną grupą
uragement of Arts, Manufactures and Commerce (RSA). dzieci. Oznaczało to likwidację planu zajęć opartego
Program ten był reakcją na zmiany w szkolnictwie angiel­ o następujące po sobie lekcje poszczególnych przed­
skim zapoczątkowane w 1988 roku, których najważniej­ miotów, likwidację systemu pracy nauczycieli, w któ­
szym elementem było wprowadzenie centralnych progra­ rym przygotowują oni i prowadzą lekcje oddzielnie,
mów nauczania (National Curriculum) oraz zwiększenie zgodnie ze swoim przygotowaniem przedmiotowym,
nacisku na przekazywanie w toku edukacji twardej wie­ likwidację zwyczaju osobnego oceniania ucznia przez
dzy. Spowodowało to coraz wyraźniej widoczne pod ko­ nauczycieli poszczególnych przedmiotów;
niec lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku zwiększenie 2) uczynienie uczniów równoprawnymi partnerami ze­
nacisku na tworzenie programu nauczania skoncentrowa­ społu nauczycielskiego, współdecydującymi o kształ­
nego na wiedzy, rozumianej jako zestaw treści - na suche cie programu nauczania, sposobach realizacji zajęć
przekazywanie treści, uczenie „pod wymagania testowe” i sposobach oceny. Każdy z uczniów w klasach ob­
oraz degradację kultury pracy zespołowej, która w okresie jętych projektem konstruuje swój plan rozwoju, ma
przed National Curriculum była wyraźną cechą kultury możliwość wpływania na kształt zajęć i formy re­
organizacyjnej szkół angielskich, niezbędnej w warun­ alizacji programu w toku całego cyklu rocznego,
kach, które wymagały od każdej szkoły i nauczyciela two­ dysponuje dużą swobodą wyboru indywidualnych
rzenia własnych programów nauczania. dróg realizacji zaplanowanych zajęć. Uczniowie
W roku 1999 RSA we współpracy z kilkoma szkoła­ uczestniczą też na zasadach równoprawnych w pra­
mi zainicjowało projekt „Opening Minds: Education for cach zespołu nauczycielskiego uczącego w danym
the 21s< century” („Otwierając umysły: edukacja dla XXI zespole;
wieku”). Głównym celem projektu była transformacja na­ 3) transformacja stylu zarządzania szkołą, której istotą
uczania ze zorientowanego na przekazywanie treści i wie­ było wzmocnienie roli i znaczenia różnych uczestników
dzy na zorientowane na rozwijanie kompetencji i umiejęt­ tego procesu, przez delegowanie odpowiedzialności za
ności uczniów. Zestaw tych kompetencji obejmował: przebieg procesów edukacyjnych na poziom zespołu
(1) umiejętności uczenia się; (2) umiejętności interper­ nauczycielskiego, zespołu uczniowskiego i zespołu ro­
sonalne; (3) umiejętność! radzenia sobie jako członek dziców.
społeczności (obywatelskie); (4) umiejętności radzenia so­ Badania i analizy efektywności nauczania prowadzo­
bie w różnych sytuacjach; (5) umiejętności radzenia ne przez autorów projektu pokazują, że osiąga on swoje
sobie z informacją. cele, zwiększając kompetencje uczniów we wszystkich
Realizatorzy projektu uznali, że taka transformacja wymienionych tu obszarach, ale także pozwala osiągać
pracy szkół wymaga zmian w kulturze organizacyjnej efekty w postaci lepszych rezultatów uzyskiwanych przez
szkoły. Główne kierunki tych zmian były następujące: uczniów szkół biorących udział w eksperymencie w toku
1) zmiana sposobu pracy nauczycieli - z opartego na in­ tradycyjnych egzaminów badających zasób wiedzy (Bay-
dywidualnym nauczaniu przedmiotowym lub naucza- liss 2003; Bosher, Hazelwood 2005; James 2005).

dy w nauczaniu szkolnym po zakończeniu programu, wi umiejętności funkcjonowania we współczesnym


większość nauczycieli odpowiedziała przecząco, świecie społecznym.
wskazując na trudności w uzgodnieniu działań pro­
jektowych z codzienną pracą szkoły: konieczność
16.1,5. Rozwijanie zdolności samopoznania
równoległego realizowania tradycyjnego programu
nauczania, co wymusza poświęcanie dodatkowego i kierowania własnym rozwojem
czasu na zajęcia związane z projektem, brak wspar­ Współczesne rozumienie rozwoju indywidualnego ak­
cia ze strony dyrektorów szkoły, niezainteresowa- centuje wzrastającą wraz z jego postępem możliwgść
nych wykraczającymi poza szkolne schematy działa­ podmiotowego kierowania jego przebiegiem. W kon­
niami nauczycieli i uczniów. Zatem bez zmiany cepcji rozwoju jako procesu autonomicznego (Niem-
w sposobie organizacji pracy szkoły trudno jest spo­ czyński 1994), proces ten ujmowany jest jako niezde­
dziewać się szerszego zastosowania metodyki peda­ terminowany: intencjonalny, podmiotowy, celowy,
gogicznej w większym stopniu sprzyjającej rozwojo­ otwarty i wewnątrznormatywny. Jednakże cechy te
16.1. Obszary edukacyjnego wspierania rozwoju 3 389

Ciekawą próbą transformacji kultury organizacyj­ Równolegle z tymi eksperymentami, prowadzone były
nej szkoły w warunkach polskich jest trwający od dru­ badania kultury organizacyjnej szkół w kilku liceach ogól­
giej połowy lat dziewięćdziesiątych eksperyment pro­ nokształcących. Za centralne elementy kultury organizacyj­
wadzony przez kilka krakowskich szkół (szkoły nej szkoły uznano, za Kohlbergiem, sposoby rozumienia
podstawowe i gimnazja), działających razem w ramach takich pojęć jak wspólnota, sprawiedliwość i demokra­
Stowarzyszenia Szkół M.A.K.A.B.R.A. pod patronatem cja. Badaniu poddano kilkuset uczniów i nauczycieli, pyta­
Zakładu Zarządzania w Oświacie Uniwersytetu Jagiel­ jąc?, jak rozumieją oni te pojęcia. Badanie przeprowadzo­
lońskiego. Inspiracją do jego działań są projekty reali-’ no w dwóch rzutach, pierwsze w latach 1991-1992,
zowane przez kilkanaście belgijskich szkół zorganizo­ drugie w latach 1999-2000. Wyniki pokazują, że:
wanych w ramach Stowarzyszenia STAM (Kołodziejczyk 1) wspólnota rozumiana jest na trzy sposoby - jako
2000; Schodts 2001). grupa ułatwiająca realizację osobistych celów jej
Istota tego eksperymentu polega na próbie takiej członków (stowarzyszenie); jako grupa cenna sama
transformacji pracy zespołów nauczycielskich, by ich w sobie; jako grupa ważna z obu powodów jednocze­
działania lepiej służyły realizacji podstawowego celu śnie. Nie stwierdzono występowania istotnych różnic
szkoły, jakim powinien być pełny, wszechstronny rozwój w myśleniu między grupami uczniów i nauczycieli.
dziecka. Najważniejsze kierunki pracy w zespołach Stwierdzono, że w drugim badaniu częstsze jest ro­
szkolnych objętych opisywanym eksperymentem to: zumienie wspólnoty jako stowarzyszenia;
1) próba zmiany sposobu rozumienia roli zawodowej 2) sprawiedliwość rozumiana jest na dwa sposoby -
przez nauczycieli - z nastawienia na bycie specjali­ równościowy, w którym „sprawiedliwie” znaczy:
stą, nauczycielem przedmiotu, na bycie nauczycie- każdemu tyle samo i według tych samych zasad;
lem-wychowawcą. wspierającym rozwój dziecka we oraz kompensacyjny, w którym „sprawiedliwie” zna­
wszystkich jego aspektach; czy: z uwzględnieniem indywidualnych możliwości
2) stworzenie tzw. wiązek - zespołów nauczycieli uczą­ i ograniczeń. W badaniu nie stwierdzono różnic mię­
cych w tej samej klasie, które regularnie spotykają dzy badanymi grupami a etapami badania;
się, by wspólnie pracować nad wszystkimi proble­ 3) demokracja rozumiana jest na trzy sposoby - jako
mami ważnymi z punktu widzenia rozwoju poszcze­ możliwość wpływania przez wszystkich w szkole na
gólnych klas i uczniów; wszystkie sfery jej działania (ok. 50% badanych); jako
3) stworzenie regularnych form wspólnej pracy szkoły możliwość wpływania na sfery właściwe dla danej ro­
i innych instytucji ważnych z punktu widzenia re­ li, tzn. inne dla nauczycieli, a inne dla uczniów (ok.
alizacji podstawowych zadań szkoły, takich jak Po­ 35% badanych); jako możliwość wpływania na wszyst­
licja, Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczne, Straż kie sfery zarezerwowaną dla osób, które do tego doj­
Miejska itp. rzały (ok. 15% badanych). Nie zaobserwowano różnic
Program, choć oparty na takich wspólnych założe­ między badaniami z początku i końca lat dziewięć­
niach, realizowany jest w każdej ze szkół w nieco inny dziesiątych, wyraźnie natomiast zarysowała się różni­
sposób, co jest wyrazem przyjętej w jego ramach zasady ca polegająca na przewadze odpowiedzi pierwszego
autonomii rozwoju szkoły i potrzeby dopasowania jej typu w grupie uczniów oraz drugiego i trzeciego typu
działań do potrzeb konkretnego zespołu uczniów i na­ w grupie nauczycieli (Dorczak 2004).
uczycieli. Roman Dorczak

same w sobie nie zapewniają uzyskania podmiotowej szanych na swój temat w bezpośrednim otoczeniu
kontroli; jednostka, zwłaszcza na początku swej drogi społecznym? Dopiero w miarę rozwijania się struktur
życiowej, tzn. w dzieciństwie, potrzebuje zewnętrzne­ operacyjnych (Piaget 2006b) możliwe staje się samo­
go wsparcia w podejmowaniu wyborów, by ich rezul­ dzielne generowanie wiedzy o sobie samym i odpo­
taty otwierały dalsze możliwości rozwojowe. wiednie prezentowanie jej innym. Zbudowanie doj­
Tworzenie możliwości podmiotowej kontroli wła­ rzałej, w pełni zintegrowanej samowiedzy nie jest
snego rozwoju zakłada posiadanie adekwatnego łatwe; wielu dorosłych takiej samowiedzy nie posia­
wglądu w posiadane właściwości psychologiczne. da. Edukacyjne wsparcie w tym zakresie wydaje się
Zdolność do samopoznania rozwija się w dzieciń­ zatem wysoce pożądane.
stwie wraz z opanowywaniem języka i rozwojem Samowiedza pozostaje w bliskim związku z bu­
struktur poznawczych (Kozielecki 1986). Pierwotnie dowaniem tożsamości. Erikson (2004) w teorii roz­
samowiedza ma jednak charakter zwierciadlany: są­ woju psychospołecznego przedstawił nie tylko jego
dy dziecka przedszkolnego są odbiciem opinii zasły­ przebieg w sekwencji ośmiu kolejnych stadiów wy­

uo
390 16. Zarządzanie edukacją wspierającą rozwój indywidualny uczniów

różnionych według kryterium dylematu rozwojowe­ dowymi, jest podstawą tworzenia spójnej tożsamości.
go, jaki jednostka ma do rozwiązania, lecz również Doświadczenie wsparcia ze strony rówieśników i ak­
koncepcję instytucji społecznych, dających jednostce ceptacji ze strony płci przeciwnej przyczyniają się do
wsparcie w poszukiwaniu jego rozwiązania. Rodzaj powodzenia tego procesu. Terenem takiej aktywności
wsparcia, jakie osoba otrzymuje z ich strony, w znacz­ społecznej jest szkoła i grupa klasowa. Rozmaite za­
nym stopniu decyduje o sposobie rozwiązania dyle­ grożenia, na jakie narażona jest młodzież w poszuki­
matu: sprzyjającym dalszemu rozwojowi lub stoją­ waniu własnej tożsamości, stanowią przedmiot szkol­
cym mu na przeszkodzie. nej prewencji i profilaktyki społecznej.
W stadiach trzecim, czwartym i piątym istotną Obuchowski (1995) przedstawia rozwojową kon­
rolę w rozwiązywaniu dylematów odgrywa szkoła. cepcję potrzeby sensu życia. W dzieciństwie człowiek
W stadium trzecim, kiedy część dzieci uczęszcza do poszukuje przede wszystkim pozytywnego kontaktu
pierwszej szkoły, jaką jest przedszkole, rozwiąza­ emocjonalnego, co stanowi główny motyw jego działa­
niem dylematu może stać się zdolność do inicjowania nia. W miarę rozwoju myślenia operacyjnego pojawia
działań i czerpania przyjemności z ich realizowania się zdolność do zaspokajania potrzeby sensu życia dro­
lub obawa przed karą i poczucie winy za przeżywa­ gą identyfikacji z idolami (ich wyboru dostarcza zwłasz­
nie określonych uczuć. Uzależnione jest to nie tylko cza współczesna kultura masowa, a także bezpośrednie
od sposobu, w jaki rodzice reagują na ciekawość otoczenie dziecka), a następnie, po wyzwoleniu się spod
dziecka i jego samodzielne działania w otoczeniu, wpływu idola, młody człowiek staje się zdolny do two­
lecz również od jego doświadczeń przedszkolnych. rzenia pierwszych, mało realistycznych, planów życio­
W stadium czwartym rozwiązanie dylematu może wych. Pod wpływem ich weryfikacji we wczesnej doro­
zaowocować albo poczuciem kompetencji i sukcesu słości, plany stają się bardziej przystające do warunków,
oraz wiarą we własną zdolność realizacji celów w jakich przychodzi żyć ich autorom.
i osiągania różnych rzeczy, albo poczuciem niedosto­ Zarządzanie edukacyjne powinno być ukierunko­
sowania i niższości. Na tym etapie ogromny wpływ wane na stwarzanie w szkole dogodnych warunków
na pozytywne rozwiązanie mają akceptujące reakcje dla zaspokajania tego rodzaju potrzeb. We współcze­
otoczenia. Najważniejszym polem aktywności dziec­ snej oświacie wymaganie to wydaje się być spełnio­
ka staje się w tym okresie (6-11 rok życia) nauka ne w nikłym stopniu.
szkolna, zatem wszelkie niepowodzenia w tym za­
kresie prowadzące do dezaprobaty ze strony nauczy­
cieli i rodziców mogą przyczyniać się do negatywne­
16.2. ZARZĄDZANIE EDUKACYJNE
go rozwiązania dylematu przez dziecko. Zważywszy,
jak duży odsetek dzieci ma kłopoty z nauką, nie Jak zatem powinno wyglądać postulowane tutaj za­
trudno dowodzić, iż poziom aprobaty dorosłych w ich rządzanie edukacyjne? Podstawowym warunkiem,
przypadku może być niski. Niezbędne jest w związ­ jakie powinno spełniać, jest wypełnienie działań kie­
ku z tym takie zarządzanie nauczaniem szkolnym, rowniczych specyficznie edukacyjną treścią, przez
by jak największa liczba dzieci mogła odnosić sukce­ co rozumieć należy orientację na spełnienie eduka­
sy. Nastawienie na selekcję najlepszych stwarza real­ cyjnych potrzeb uczniów, wynikających z procesu
ne zagrożenie dla rozwoju osobowości tych, którzy ich rozwoju indywidualnego. Psychologia rozwoju
nie zdołają zaklasyfikować się do grona dobrych człowieka jawi się zatem jako główna dziedzina wie­
(czyli akceptowanych przez dorosłych) uczniów. dzy, na jakiej powinny opierać się teoria i praktyka
W stadium piątym, przypadającym na wiek 12-18 zarządzania edukacyjnego.
lat, młody człowiek, na podstawie doświadczeń w gru­ Ten nowy rodzaj zarządzania jest rozwiązaniem
pie rówieśniczej i w szerszym kontekście społecznym, postulowanym, nie występuje w pełni w żadnym
intensywnie poszukuje spójnej tożsamości osobowej systemie edukacyjnym. Niemniej jednak wart jest
i zawodowej. Uformowanie się spójnej tożsamości analizy i badań jako typ idealny czy ideał, który wy­
zwiększa szanse na pomyślny rozwój w dorosłości. znaczać może (i powinien) kierunki aktywności ba­
Niepowodzenie w rozwiązywaniu tego dylematu pro­ dawczej i praktyki zarządczej. Dalej zostaną przed­
wadzi do poczucia rozproszenia tożsamości i pomie­ stawione obszary specyficzne dla zarządzania
szania ról, co utrudnia odnalezienie własnej drogi ży­ edukacyjnego, egzemplifikujące istotę tego procesu.
ciowej i realizację zadań rozwojowych w następnych Zarządzanie edukacyjne ukierunkowane jest na
fazach życia. Bezpieczne eksperymentowanie z różny­ centralny dla szkoły - jako organizacji edukacyjnej
mi próbnymi rolami społecznymi, osobistymi i zawo­ - proces wychowania szkolnego. Analogicznie do

-a
16.3. Podsumowanie 391

procesu produkcji dóbr lub usług, wychowanie szkol­ szarach. Ten trend zgodny jest z ugruntowanym
ne jest przedmiotem zarządzania edukacyjnego. Wy­ w psychologii rozwoju człowieka przekonaniem, iż
korzystując klasyczną koncepcję zarządzania, wy­ takie jest właśnie zadanie szkolnictwa. Zatem po­
różniającą procesy planowania i podejmowania stulat, by funkcjonowanie systemu oświatowego
decyzji, organizowania warunków do realizacji zało­ i jego poszczególnych jednostek - szkół - oprzeć
żonych celów, przewodzenia, czyli kierowania ludź­ na wiedzy o rozwoju, stanowi punkt wyjścia dla
mi, i kontrolowania (Griffin 2002), można stwierdzić, tworzenia teorii i praktyki centralnego dla każdej
że każdy z tych elementów potrzebny jest w zarzą­ organizacji procesu, jakim jest kierowanie jej dzia­
dzaniu wychowaniem szkolnym. łalnością, jako swego rodzaju „stosowanej psycho­
Dla osiągania dobra edukacyjnego uczniów po­ logii rozwojowej” - zarządzania edukacyjnego.
trzebne jest zarządzanie wieloma procesami obecnymi 3) W rozdziale omówionych jest pięć podstawowych
wyłącznie w edukacji lub przyjmującymi w nich od­ obszarów wspierania rozwoju przez edukację: na­
mienny niż w innych dziedzinach ludzkiej działalności bywanie wiedzy, orientacja w świecie wartości,
zbiorowej (np. w gospodarce) charakter. Należą do rozwijanie umiejętności interpersonalnych, rozwi­
nich: planowanie pracy szkoły, organizacja warunków janie umiejętności funkcjonowania w świecie spo­
do osiągania celów przez dostarczanie potrzebnych do łecznym oraz rozwijanie zdolności samopoznania
tego celu zasobów materialnych, współpraca z ze­ i kierowania własnym rozwojem. Wiedza zgroma­
wnętrznymi organizacjami wspomagającymi wycho­ dzona przez psychologię rozwoju człowieka o pro­
wanie uczniów, rozwój zawodowy nauczycieli, przy­ cesach zachodzących w każdym z tych obszarów
wództwo edukacyjne, szkolna prewencja i profilaktyka powinna nie tylko służyć za podstawę formułowa­
społeczna, budowanie autonomii szkoły, rozwijanie jej nia koncepcji pedagogicznych, jak to się dzieje od
wizerunku, zwiększanie różnorodności systemu edu­ początku istnienia tych dwóch dyscyplin, lecz tak­
kacyjnego i wiele innych. Wykorzystanie psychologii że zostać w większym stopniu uwzględniona przy
rozwoju człowieka w budowaniu tej wiedzy daje na­ określaniu zasad funkcjonowania organizacji edu­
dzieję na bardziej adekwatne dopasowanie działalności kacyjnych - szkół. W ten sposób powstaje możli­
szkół do rzeczywistych potrzeb ich uczniów. wość stworzenia nowej subdyscypliny nauki o za­
rządzaniu: zarządzania edukacją (lub zarządzania
oświatą), integrującej wiedzę o zarządzaniu z wie­
16.3. PODSUMOWANIE___________________ dzą o rozwoju człowieka.

1) Współczesne szkolnictwo stoi wobec szczegól­


nych wymagań wynikających z nasilenia proce­
SŁOWA KLUCZOWE
sów globalizacji, a także konieczności demokra-
tyzacj i i budowania społeczeństwa obywatelskiego. wychowanie szkolne - główny proces zachodzący
Oświata, stanowiąc jedną ze służb społecznych, w szkole, polegający na zamierzonym, celowym
jest elementem sfery publicznej i podlega charak­ oddziaływaniu wspierającym rozwój indywidual­
terystycznym dla niej przemianom. Wśród nich ny uczniów; główny przedmiot zarządzania edu­
na czoło wysuwają się zmiany w zakresie kiero­ kacyjnego.
wania organizacjami publicznymi i społecznymi, kompetencje kluczowe - zbiór podstawowych umie­
polegające na zastępowaniu metod administra­ jętności i wiedzy niezbędnych do samodzielnego
cyjnych zarządzaniem wzorowanym na organiza­ życia w świecie dorosłych,
cjach rynkowych. Jednakże żaden z tych sposo­ szkoła - organizacja edukacyjna, działająca w ra­
bów kierowania nie jest korzystny dla edukacji. mach systemu edukacyjnego, której celem jest
W rozdziale prezentowany jest postulat wykorzy­ wspieranie rozwoju indywidualnego w procesie
stania wiedzy o rozwoju człowieka dla stworze­ wychowania szkolnego.
nia właściwej dla organizacji oświatowych formy zarządzanie edukacyjne - sprawowanie wszelkich
kierowania: zarządzania edukacyjnego. działań zarządczych (planowanie, organizowanie, .
2) Dokumenty określające podstawy współczesnej koordynowanie/przewodzenie i kontrolowanie)
edukacji pożądanej w Unii Europejskiej, a także w organizacjach edukacyjnych (szkołach) w celu
polska ustawa oświatowa przyjmują, iż zasadni­ realizacji ich podstawowej funkcji: wspierania
czym obiektem troski w oświacie powinien być rozwoju indywidualnego każdego uczęszczające­
rozwój każdego ucznia we wszystkich sferach i ob­ go do niej ucznia.
392 16. Zarządzanie edukacją wspierającą rozwój indywidualny uczniów

ZADAŃIA KONTROLNE _ _______ LITERATURA ZALECANA __

1) Wyjaśnij, wobec jakich wyzwań wynikających Delors J. (1996). Learning: The treasure within. Pa-
z procesów zachodzących we współczesnym ris: United Nations Educational, Scientific and
świecie, stoi obecnie szkoła. Cultural Organization.
2) Określ, jaką rolę we współczesnej edukacji od­ Kohlberg L., Meyer R. (1993). Rozwój jako cel edu­
grywa pojęcie kompetencji kluczowych. kacji. W: Z. Kwieciński, L. Witkowski (red.),
3) Określ, jakiego rodzaju wiedzę powinien wynosić Spory o edukację. Warszawa: IB.
ze szkoły współczesny człowiek. Kołodziejczyk J. (2004). Agresja i przemoc w szko­
4) Wyjaśnij, na czym, twoim zdaniem, powinna po­ le. Konstruowanie programu przeciwdziałania
legać rola szkoły w kształtowaniu orientacji agresji i przemocy w szkole. Kraków: NODN
ucznia w świecie wartości. Sophia.
5) Wymień problemy, jakie pojawiają się w szkole Mazurkiewicz G. (2005). Kształcenie chłopców
w związku z rozwojem relacji interpersonalnych i dziewcząt. Naturalny porządek, nierówność czy
w klasie. dyskryminacja? Kraków: CEO.
6) Omów, co szkoła może zrobić dla wychowania Niemczyński A. (1994). O autonomii rozwoju (Zarys
ucznia na obywatela współczesnego demokra­ problematyki). Kwartalnik Polskiej Psychologii
tycznego państwa i świata. Rozwojowej, 2 (1), 3-11.
7) Wyjaśnij za pomocą znanych ci koncepcji psycho­ Piaget J. (1977). Dokąd zmierza edukacja (tłum.
logicznych, jak szkoła może pomóc uczniowi w sa- M. Domańska). Warszawa: PWN.
mopoznaniu i kierowaniu własnym rozwojem. Zmiany w systemie oświaty. Wyniki badań empirycz­
8) Wyjaśnij, jak rozumiesz ideę zarządzania edu­ nych. (2002). Warszawa: Instytut Spraw Publicz­
kacją. nych.
Wiedza o rozwoju człowieka w sferze opieki psychologicznej
ł
j

■f
PRAKTYCZNA WIEDZA O ROZWOJU
ŻYCIA RODZINNEGO

Ludwika Wojciechowska 9

Celem rozdziału jest zaprezentowanie wiedzy o pro­ spowinowaconymi jednostkami wchodzącymi w jej
cesie rozwoju rodziny i zmian zachodzących w za­ skład, pozwalające na realizację większości ich po­
kresie pełnionych ról rodzinnych (zwłaszcza ról mat­ trzeb, zarówno o charakterze indywidualnym, jak
ki, ojca i dziecka), która może okazać się użyteczna i społecznym (Turner 1998). Z perspektywy socjolo­
w praktycznej działalności psychologów, pedagogów, gicznej w rodzinie dostrzega się silną, zorganizowa­
pracowników socjalnych, a także instytucji społecz­ ną sieć powiązań między pozycjami społecznymi,
nych. Role rodzinne, termin i porządek ich występo­ wśród których do najważniejszych należą pozycja
wania wyznaczane są przez ontogenetyczny rozwój matki, ojca i dziecka, wobec których kierowane są
członków rodziny oraz znaczące zdarzenia życiowe, określone oczekiwania społeczeństwa odnoszące się
a także przez wymagania specyficzne dla danej kul­ do sposobów postępowania (Tapia 1986; Turowski
tury i pokolenia. Trudno jednak sformułować jeden 2001). W podejściu psychologicznym większy nacisk
uniwersalny wzorzec zmian rozwojowych w rodzi­ kładzie się nie tyle na spełnianie przez rodzinę wy­
nie. Narastająca złożoność życia społecznego spra­ magań kulturowych i społecznych, ile na funkcję po­
wia, że nie przystają do niej tradycyjne modele roz­ średniczenia między potrzebami jej członków a ocze­
woju rodziny. Jednocześnie podobieństwo oczekiwań kiwaniami szerszych systemów społecznych (Schuster
społecznych wobec rodzin w zakresie terminowości 1986a, 1986b).
lub sekwencji pewnych zdarzeń sprawia, że można Podkreślając specyfikę rodziny na tle innych grup
dokonywać pewnych uogólnień odnośnie do przebie­ społecznych, wymienia się na ogół cztery jej cechy
gu zmian w rodzinie. Wiedza o powiązaniach mię­ (Klein, White 1996):
dzy normami obowiązującymi wewnątrz rodziny
1) rodzina istnieje przez całe życie jednostki;
oraz między wewnętrznymi zasadami a normami in­
2) jest grupą wielopokoleniową;
stytucji zewnętrznych, jak również poznanie źródeł
3) między członkami grupy występują powiązania '
internalizacji oczekiwań społecznych, może służyć
biologiczne i stosunki powinowactwa;
za podstawę refleksji i działań praktycznych.
4) jest włączona w szerszą organizację pokrewień­
stwa.

17.1. RODZINA: Długotrwałość istnienia rodziny oznacza, że jej


DEFINICJE I WŁAŚCIWOŚCI ______ członkowie, a zwłaszcza rodzące się w jej ramach
dzieci, przynależą do niej od początku do końca swe­
Rodzina uznawana jest przez badaczy struktur spo­ go życia, pozostając jej członkami nawet wtedy, gdy
łecznych za stosunkowo małą, ale szczególnie zna­ wraz z osiągnięciem dorosłości tworzą nowe struktu­
czącą grupę społeczną, w której zachodzą bliskie ry rodzinne (Klein, White 1996; Renzetti, Curran
i złożone interakcje między spokrewnionymi lub 2005). Wielopokoleniowość oznacza, że w grupie
396 17. Praktyczna wiedza o rozwoju życia rodzinnego

rodzinnej znajdują się w tym samym czasie jednostki 17.2. TEORIE ROZWOJU RODZINY _
reprezentujące różne generacje, znacząco różniące
się wiekiem, których role wraz z upływem lat ulegają Teorie rozwoju rodziny koncentrują się na stopnio­
zmianie, przy czym przejawów troski doświadcza wych zmianach doświadczanych przez rodziny, gdy
początkowo ze strony dorosłych członków rodziny przechodzą one przez kolejne stadia życiowe. Kładą
pokolenie dzieci, natomiast na dalszych etapach ży­ nacisk na widzenie rozwoju przez pryzmat zmian
cia rodziny może nastąpić w tym zakresie odwróce­ w rodzinie jako grupie, w powiązaniu z rozwojem
nie ról (Adamski 2002; Klein, White 1996; Renzetti, indywidualnym jej członków oraz ze społecznymi
Curran 2005). Następna właściwość - powiązania normami adresowanymi przez społeczeństwo do ro­
biologiczne - odnosi się do występującej w rodzinie dziny. Podkreśla się przy tym, że teorie rozwoju ro­
zdolności do biologicznego powoływania do życia dziny nie mogą być mylone z teorią rozwoju ontoge-
nowych jednostek, które ze względu na proces dzie­ netycznego (Klein, White 1996), chociaż w obu
dziczenia, wykazują się podobieństwem niektórych przypadkach pod uwagę brany jest aspekt czasu
cech czy skłonności do innych członków rodziny i zmiany. Czas ujmowany z perspektywy rodziny jest
(Klein, White 1996). Wiąże się z nią także zdolność czasem chronologicznym, społecznym i historycz­
do kreowania nowych osobowości w toczącym się nym, czyli odmierzanym przez zegar, terminarz pro­
w rodzinie procesie socjalizacji, obejmującym za­ cesów społecznych oraz historię zdarzeń (Rodgers
równo pokolenie potomstwa, jak i jego rodziców 1973, za: Klein, White 1996). Z kolei zmiana odnosi
(Adamski 2002; Klein, White 1996). Członków ro­ się do przekształcania form i treści ról rodzinnych
dziny, poza więzami biologicznymi, łączą jednocze­ oraz rodziny jako całości (Klein, White 1996).
śnie stosunki powinowactwa, wynikające z prawne­ Wczesne teorie odwoływały się do metafory cy­
go usankcjonowania związku małżeńskiego, bądź klu i szukały analogii rozwoju rodziny do zmian za­
z przysposobienia dziecka na zasadzie adopcji (Kle­ chodzących w ciągu biologicznego życia organizmu.
in, White 1996). Wraz ze spełnieniem kryterium po­ Zakładały, że, podobnie jak w organizmie, również
krewieństwa i powinowactwa następuje rozbudowa w rodzinie zachodzi cykl rozpoczynający się od na­
rodziny przez zwiększenie się liczby krewnych i po­ rodzin, a po przejściu przez proces wzrostu, podtrzy­
winowatych: wujków, ciotek, kuzynów itp., prowa­ mywania i kurczenia się, kończy się śmiercią (Klein,
dząc do powstania grupy, w której interakcje nie są White 1996; Derrik, Lehfeld 1980; O’Rand, Krecker
już tak bliskie i częste, ale która może nabrać cech 1990). W metaforę cyklu wpisywała się teoria rozwo­
klanu - wspólnoty jednoczącej się wokół rodowodu, ju rodziny Duvall (1957), która została poddana suro­
historii, tradycji i podtrzymującej więź, czasami wej krytyce ze względu na przyjęte założenie o prze­
o charakterze symbolicznym, z licznymi pokolenia­ chodzeniu rodziny przez nieuchronne, w ustalonym
mi poszczególnych członków (Klein, White 1996; porządku, z góry określone stadia (O’Rand, Krecker
Renzetti, Curran 2005). 1990). Formułowano także zarzut, że model ten obej­
Warto podkreślić, że rodzina może być trakto­ muje wyłącznie rodzinę nuklearną-parę małżonków
wana nie tylko jako grupa społeczna, ale także z dziećmi, nie uwzględnia takich zdarzeń, które mo­
jako społeczna instytucja. W tym rozumieniu ro­ gą odmienić następstwo stadiów - jak np. rozwód
dzinę postrzega się w kategoriach formalnych czy przedwczesna śmierć członka rodziny - i kładzie
norm i funkcji obowiązujących w danym systemie szczególny nacisk na rodzicielstwo (Derrik, Lehfeld
społecznym (Adamski 2002). Rodzina reprezentuje 1980; O’Rand, Krecker 1990).
bowiem podzielane kulturowo przekonania i prak­ Alternatywnym ujęciem rozwoju grupy rodzinnej
tyki społeczne, przejmuje zasady odnoszące się do było wprowadzenie pojęcia kariery rodziny (Aldous
wzajemnych powiązań między rodzinami (np. ro­ 1978, za: Klein, White 1996) i subkarier, w tym ka­
dziny mogą zachowywać prywatny i intymny cha­ riery małżeńskiej, rodzicielskiej i rodzeństwa, które
rakter, oddzielając się od bliższych relacji z innymi pozostawały pod wpływem karier zewnętrznych wo­
rodzinami) oraz do stosunków z innymi instytu­ bec rodziny, czyli edukacyjnej i zawodowej. Na ka­
cjami społecznymi, takimi jak szkoła, mięjsce pra­ rierę składały się wszystkie zdarzenia i okresy mię­
cy, rząd itp. (Klein, White 1996). Pełni także inne dzy zdarzeniami, do jakich doszło w rodzinie. Za
funkcje, niezbędne dla życia i rozwoju społeczeń­ istotę rozwoju uznano - zamiast cykliczności - pro­
stwa, spośród których na pierwszy plan wysuwają ces, w którym bieżące etapy wprawdzie pozostają
się funkcje: prokreacyjna, socjalizacyjna i uczu­ pod wpływem zdarzeń z przeszłości, ale nie istnieje
ciowa (Adamski 2002). żaden teleoiogiczny koniec tego procesu, mogący,
17.2. Teorie rozwoju rodziny 397

symbolicznie rzecz ujmując, doprowadzić do „za­ samotny styl życia, określa się bardziej przychylnie
mknięcia koła” (Klein, White 1996). Można wpraw­ mianem „singli”. Na podstawie przeglądu badań nad
dzie dostrzec pewne podobieństwo w sekwencji zda­ funkcjonowaniem rodziny, Klein i White (1996) do­
rzeń w rodzinach, ale uważa się, że stanowi ono efekt wodzą, że w kulturze anglosaskiej silniej podtrzymy­
norm i społecznych oczekiwań, wynikających z fak­ wany jest w rodzinach porządek zdarzeń niż kon­
tu, iż w większości rodzin żyjących w danym społe­ trola wystąpienia ich w oczekiwanym terminie.
czeństwie ustaliła się taka właśnie sekwencja. Na Oznacza to, że w większym stopniu przywiązuje się
przykład, za normatywną uznawana jest na ogół sy­ wagę do zachowania takiej kolejności faktów jak np.:
tuacja, gdy ślub bierze się przed urodzeniem dziecka, zaręczyny, małżeństwo, urodzenie pierwszego dziec­
natomiast odejście od takiej kolejności, czyli urodze­ ka, niż do wyznaczania obowiązującego odstępu cza­
nie dziecka przed ślubem, może być ocenione jako sowego między tymi zdarzeniami. Mimo zacierania
pozanormatywne następstwo zdarzeń (Klein, White się różnic między miastem a wsią, między małym
1996; O’Rand, Krecker 1990). Należy jednak pod­ a dużym miastem czy między różnymi regionami
kreślić, że każda norma, także i ta, może ulec zmia­ geograficznymi, nadal można odnotować odmienność
nie, a nastąpi to wówczas, gdy większość rodzin bę­ wymagań społecznych i oczekiwań wobec sekwencji
dzie preferować odmienny styl życia, rodząc np. i czasu realizacji określonych zadań przez rodzinę, ? j
pierwsze dziecko przed zawarciem związku małżeń­ a jednocześnie brak akceptacji dla odrębności w za- J
skiego i wywierając tym samym presję na uznanie kresie dynamiki jej rozwoju. Płynie z tego praktyczny s
takiej kolejności za podstawę oczekiwań społecznych wniosek, że dokonując diagnozy całości życia rodzi- y
(Klein, White 1996). ny oraz jej członków, wyjaśniając dotykające ich pro- |
Koncepcja karier również została skrytykowana, bierny, podejmując próbę zrozumienia przyczyn śro­
ze względu na jej skoncentrowanie na przebiegu roz­ dowiskowego wykluczenia danej rodziny, należy
woju jednostki, a nie na zmianach grupy rodzinnej, rozpatrzyć układ norm, przekonań i oczekiwań spe­
co z kolei było istotą podważanej koncepcji cyklu ży­ cyficznych dla szerszego systemu społecznego czy
cia (O’Rand, Krecker 1990). Tymczasem powstał ko­ dla danej wspólnoty, w których rodzina żyje, a także
lejny model analizy rodziny z punktu widzenia wy­ zakres, w jakim te zasady zostały przez rodzinę przy­
stępującej w niej historii zdarzeń (White 1991, za: swojone i zaakceptowane bądź odrzucone.
Klein, White 1996), który wnosił wprawdzie nowy 2) Jeżeli rodzina jako całość lub któryś z jej
aspekt do analizy rodziny, ale nie uwzględniał kom­ członków znajdują się poza normatywnym porząd­
ponentów szerszego kontekstu społecznego. W tym kiem zdarzeń w rodzinie, może dojść do zakłóceń
kontekście podjęto w ostatnich latach próbę opraco­ na ich drodze życiowej (Klein, White 1996). W do­
wania nowej teorii rozwoju rodziny, w której przyję­ brze zorganizowanym społeczeństwie normy doty­
to opisane dalej założenia, odnoszące się zarówno do czące terminów i sekwencyjności w jednym obszarze
zmian wewnątrz rodziny, jak i do zmian w relacjach są skoordynowane z normami w innych dziedzinach
z innymi grupami społecznymi (Klein, White 1996; życia. Gdy dana osoba lub rodzina jest „poza se­
por. też Wojciechowska 2008). kwencją” w ramach jednej z instytucji, może mieć
1) Przede wszystkim uznano (Klein, White 1996; utrudnioną synchronizację z wymaganiami innej in­
O’Rand, Krecker 1990), że rozwój rodziny wyzna­ stytucji, a w takich przypadkach musi się ona liczyć
czany jest kulturowo, a nie przez biologicznie ujmo­ z negatywnymi konsekwencjami. Analizując relacje
waną ontogenezę. Z tego wynika, że proces rozwoju między procesem kształcenia się, pracą a rodziną,
grupy rodzinnej może być odmienny w różnych kul­ można stwierdzić, że pożądana społecznie kolejność
turach (O’Rand, Krecker 1990), ponieważ systemy to najpierw zdobycie wykształcenia, a potem poszu­
społeczne określają normy związane z terminowo­ kiwanie pracy i planowanie rodziny. Spóźnienie się
ścią i sekwencyjnością zdarzeń w rodzinie, przy z procesem kształcenia może wywołać trudności
czym wraz z upływem czasu historycznego normy te z dopasowaniem się do norm odnoszących się do
mogą podlegać zmianom. Oczekiwania wobec doro­ pracy zawodowej lub rodziny. Jednostka jest zmuszo­
słego dziecka, by nie odraczało decyzji o ślubie, jesz­ na zrezygnować ze starań o pracę, .póki nie zdobę­
cze do niedawna były dość kategorycznie formułowa­ dzie wymaganego świadectwa ukończenia szkoły,
ne przez rodziców, a etykieta „starej panny” lub przy czym powinna być świadoma, że ponosi tego
„starego kawalera” była powodem do wstydu. Obec­ koszty, tracąc np. intratną pracę i odraczając z powo­
nie akceptuje się opóźnianie zawarcia małżeństwa dów ekonomicznych termin zawarcia związku mał­
(Adamski 2002), a młodych dorosłych prowadzących żeńskiego. Podjęcie decyzji o założeniu rodziny przed
398 17. Praktyczna wiedza o rozwoju życia rodzinnego

zakończeniem edukacji i rozpoczęciem pracy także żały instytucjonalnym funkcjom rodziny. Jedna
zaburza porządek normatywny oraz może prowadzić z ustalonych społecznie norm wymaga, aby rodzice
do trudności w przystosowaniu się do ról rodzinnych, zapewniali dzieciom podjęcie nauki w szkole podsta­
a nawet do rozpadu małżeństwa. W licznych bada­ wowej w przewidzianym przez prawo wieku. Gdyby
niach sprzed trzydziestu lat wskazywano na nega­ rodzina przyjęła zasadę, że dzieci nie muszą się
tywne skutki przedmałżeńskiej kohabitacji dla trwa­ kształcić i mogą zrezygnować z obowiązku szkolne­
łości związku (Tejchman, Polonko 199Q, za: Klein, go, wówczas reguła ta miałaby charakter podważają­
White 1996), ale ostatnio kohabitacja staje się akcep­ cy porządek prawny i odpowiednie organa mogłyby
towanym etapem w życiu rodziny i z tym wiązany podjąć interwencję w celu zagwarantowania dziecku
jest spadek prawdopodobieństwa rozpadu wolnych dostępu do wykształcenia.
związków (Siany 2002; Kwak 2005; Schoen, 1992 za Wychodząc z założenia, że wewnętrzne normy
Klein, White 1996). Ciąża u nastolatek jest również wyznaczają w rodzinie cele związane z wychowa­
przykładem niezachowania typowej kolejności zda­ niem i edukacją, a także sposoby ich realizacji, waż­
rzeń, powodującego kolizję między obowiązkami ro­ ne staje się poznanie treści rodzicielskich idei, wy­
li rodzicielskiej a wymaganiami szkoły i zdobywa­ obrażeń i koncepcji odnoszących się do socjalizacji
niem wykształcenia. Występujące u tych dziewcząt dzieci (Goodnow, Collins 1990; Schaffer 2006b). Za­
problemy przystosowawcze należy łączyć nie tylko gadnienie to nawiązuje do popularnego obecnie
z brakiem dojrzałości do podjęcia roli rodziciel­ w psychologii nurtu poznawczego i jest przedmiotem
skiej, poczuciem osamotnienia, utratą swobody czy zainteresowania nie tylko psychologów rozwoju, ale
uzależnieniem od rodziców (Pasley, Gecas 1984), ale i klinicystów, terapeutów rodzinnych, doradców ro­
i z niezrealizowaniem przed zajściem w ciążę obo­ dzinnych, antropologów i socjologów. Są oni przeko­
wiązku szkolnego, dającego uprawnienia do podjęcia nani, że poznanie idei rodziców odnośnie do rodzi­
pracy zawodowej i zapewnienia niezależności ekono­ cielstwa pozwoli lepiej wniknąć w społeczny kontekst
micznej (Frankowicz-Gasiul i in. 2008). rozwoju, poznać sposoby rozwiązywania problemów
Istnieje więc większe prawdopodobieństwo opty­ w codziennym życiu, zgłębić źródła różnic kulturo­
malnego przebiegu rozwoju, gdy rodzina i w niej jed­ wych między rodzinami lub zanalizować wyznacz­
nostki zachowują ustalony porządek zdarzeń, nato­ niki międzypokoleniowego przekazu poglądów ro­
miast pojawiające się problemy przystosowawcze dzicielskich. Idee, które rodzice wnoszą w pełnienie
można wyjaśniać brakiem zachowania kolejności swych ról, dotyczą nie tylko dzieci, ale i samych ro­
zdarzeń zgodnej z oczekiwaniami społecznymi. dziców oraz wzajemnych między nimi relacji w rodzi­
3) Członkowie rodziny w jej ramach kreują nie. W treści koncepcji odnoszących się do dzieci
wewnętrzne normy o zróżnicowanym charakterze zawarte są wiedza, poglądy i przekonania związane
(Klein, White 1996). Zasady te mogą dotyczyć co­ z dziećmi, m.in. dotyczące tego, jakie potrzeby mają
dziennych spraw organizacyjnych, mówiących o ryt­ dzieci na różnych etapach rozwoju, jakim zmianom
mie dnia - porach chodzenia spać bądź czasie korzy­ podlegają w toku swego życia, jakie czynniki są od­
stania z komputera. Mogą także mieć charakter powiedzialne za przebieg ich rozwoju Przykładowa
rozwojowy i odnosić się do reguł sekwencyjnych, ak­ treść koncepcji dotyczącej roli rodzicielskiej obejmu­
centujących kolejność nabywania określonych kom­ je odpowiedzi na pytania, jaka jest treść przekonań
petencji - np.: najpierw trzeba umieć pływać, by za­ o pozytywnych i negatywnych emocjach towarzy­
cząć uczyć się żeglarstwa - lub norm odwołujących szących pełnieniu tej roli, jakie metody wpływu na
się do indywidualnego rozwoju - np.: jesteś już tak dziecko są najbardziej efektywne, w tym - w zależ­
duży, że możesz sam chodzić do szkoły. Wśród kon­ ności od jego wieku itp. Z rodziną ujmowaną cało­
struowanych norm są też takie, które mają wymiar ściowo, mogą zaś wiązać się idee wyrażające poglą­
ogólny, wynikają z uznawanych wartości i nie wiążą dy na temat obowiązków, jakie mają wobec siebie
się z żadnym określonym okresem rozwojowym - członkowie rodziny, lub charakteru relacji członków
np.: najgorsza prawda jest lepsza niż kłamstwo. Inna rodziny z różnymi instytucjami reprezentowanymi
część obowiązujących reguł może dotyczyć zasad przez szeroko pojęte społeczeństwo.
dotyczących relacji między członkami rodziny - np.: Badania prowadzone zgodnie z tym paradygma­
w razie potrzeby zawsze możesz liczyć na rodziców. tem dostarczają danych potwierdzających wagę rozpo­
Z perspektywy członków rodziny i społeczeństwa znawania reprezentacji poznawczych rodziców dla
istotne jest to, by wyznaczone wewnętrznie reguły przewidywania ich praktyk wobec dzieci (Schaffer
nie kolidowały z normami zewnętrznymi i nie zagra­ 2006b) i wskazują kierunek opracowywania progra­
17.2. Teorie rozwoju rodziny 399

mów profilaktycznych, których istotą jest stymulowa­ przez ten trudny okres rozwojowy pełnienie roli ro­
nie lub modyfikacja tzw. Wewnętrznych Modeli Ro­ dzicielskiej może stać się już tylko łatwiejsze (Pasley,
boczych Opieki (Mayseless 2006; Rudy, Grusec 2006; Gecas 1984).
Steinberg, Pianta 2006). Nawiązując do teorii Bowl- 4) Rodzinne interakcje są przewidywalne i jed­
by’ego, Mayseless (2006) wyjaśnia, że Wewnętrzne nakowe w rodzinach, ze względu na istnienie insty­
Modele Robocze Opieki (ang. Internat Working Mo- tucjonalnych norm i oczekiwań odnoszących się do
dels of Caregiving), podobnie do poznawczych modeli ról rodzinnych (Klein, White 1996). Normy te, jak
przywiązania, bazują na aktualnych doświadczeniach już wspomniano wcześniej, dostarczają kryteriów, na
związanych z okolicznościami, w jakich dostarczana podstawie których członkowie rodziny mogą konstru­
jest opieka; służą do regulacji, interpretacji i przewi­ ować zasady specyficzne dla własnej grupy rodzinnej.
dywania zachowań, myśli i uczuć w relacjach między Wymagania społeczne dotyczące ról matki i ojca ma­
zapewniającym opiekę i ją otrzymującym; odzwier­ łych dzieci są obudowane szczególnymi wymagania­
ciedlają nie tylko stan faktyczny, ale także wpływają mi, ponieważ każde społeczeństwo jest zainteresowa­
na jego zmianę; cechują się w pewnym zakresie pla­ ne pomyślną reprodukcją i socjalizacją swoich nowych
stycznością i mogą być aktualizowane pod wpływem członków. Odpowiednie służby medyczne i socjalne,
nowych doświadczeń lub autorefleksji; angażują bar­ reprezentujące system społeczny, mają za zadanie za­
dziej lub mniej świadomie i z różnym natężeniem od­ gwarantować małemu dziecku optymalne relacje
rębne systemy pamięciowe: proceduralny, semantycz­ z opiekunami, a w razie nieprawidłowości lub zagro­
ny i epizodyczny; a także świadczą o działaniu żeń dla jego socjalizacji, mogą użyć mechanizmów
mechanizmów obronnych, służących do ochrony oso­ zapewniających mu ochronę. Pod adresem matki kie­
by dostarczającej opieki przed nadmiernym lękiem rowane jest oczekiwanie, by przejawiała opiekuńczość
i psychologicznym cierpieniem. Mayseless (2006) i troskliwość wobec potomstwa, ponieważ ich brak
podkreśla jednak, że znacząca różnica między mode­ lub niedobór może prowadzić do zaburzeń w jego za­
lem przywiązania a modelem opieki tkwi w ich od­ chowaniu, a nawet do odbiegającego od normy prze­
miennych funkcjach. System przywiązania działa na biegu rozwoju (Schaffer 2006b). Zgromadzono liczne
rzecz własnego, tak fizycznego, jak i psychicznego po­ dowody świadczące o negatywnym wpływie na dziec­
czucia bezpieczeństwa jednostki w zakresie bliskich ko braku lub nadmiaru czułości, braku lub nadmiaru
relacji (Crittenden 2006), podczas gdy funkcją syste­ kontroli, badając m.in. tzw. prawidłowe i nieprawidło­
mu opieki jest zapewnienie potomstwu przetrwania aż we postawy rodzicielskie (Ziemska 1973; Plopa 2005),
do czasu osiągnięcia przez nie dojrzałości i podjęcia bądź style wychowania (Schaffer 2006b). Wobec roli
reprodukcji. Funkcja ta może być realizowana przez ojca zaś tradycyjnie formułuje się przede wszystkim
trzy cele: (a) zapewnianie dziecku bezpieczeństwa; obowiązek zapewnienia rodzinie poczucia bezpieczeń­
(b) troskę o jego szczęście i zadowolenie; oraz (c) dzia­ stwa i zagwarantowania odpowiednich warunków by­
łanie na rzecz skutecznego i zadowalającego radzenia towych (Klein, White 1996). Badacze często alarmują,
sobie dziecka w świecie (Mayseless 2006). że rola ojca niesłusznie spotyka się ze strony społe­
Z rozważań tych wynika, że poznanie obowiązu­ czeństwa z mniejszymi naciskami niż rola matki, co
jących w rodzinie norm, zasad, celów, wiedzy o wy­ bywa interpretowane jako niedocenianie znaczenia
chowaniu czy koncepcji rodzicielstwa - odpowie­ i wartości walorów ojcostwa w procesie wychowania
dzialnych za charakter relacji rodzinnych, może dzieci (Pospiszyl 1980; Harwas-Napierała 2002; Schaf­
stanowić cenne źródło inspiracji do pracy z rodziną fer 2006b). Należy jednak przyznać, że obie role, i ma­
wymagającą wsparcia i pomocy. Badacze (Pasley, cierzyńską i ojcowską, doceniał Fromm (1992), przed­
Gecas 1984) odwołujący się do osiągnięć poznaw­ stawiając w swej koncepcji zarówno odmienność, jak
czego nurtu analizy rodziny wskazują na znaczenie i komplementarność ich treści w zakresie miłości oraz
i konieczność tworzenia programów poszerzających obowiązków wobec dziecka. Przypisywał miłości
wiedzę rodziców na temat prawidłowości rozwojo­ matki cechę bezwarunkowości, darzenia dziecka uczu­
wych i typowych zachowań dzieci na różnych eta­ ciem bez ograniczeń i bez stawiania warunków, pod­
pach rozwoju, pozwalającą na poprawę rozumienia czas gdy ojcowską miłość uznawał za warunkową,
potomstwa, a także na wypracowanie adekwatnych ponieważ dawaną dziecku tylko w przypadku spełnie­
do zachowania dzieci sposobów postępowania. Ro­ nia zgodnych z oczekiwaniami ojca wymagań. Two­
dzicom adolescentów, intensywnie dążącym do unie­ rzenie takiego kontekstu, w którym dziecko doświad­
zależnienia się od autorytetów, sugeruje się nawet czałoby obu rodzajów miłości, Fromm uznawał za
tworzenie perspektywy wskazującej, że po przejściu niezbędne do pełnego ukształtowania się osobowości
400 17. Praktyczna wiedza o rozwoju życia rodzinnego

Biok rozszerzający 17.1. Edukacja seksualna w rodzinie

Podejmując problematykę edukacji seksualnej, należy wią główne ich źródło. Podczas rozmów z dzieckiem -
podkreślić, że stanowi ona istotny element szerszego prowadzonych bez zażenowania czy zawstydzenia -
procesu, jakim jest wychowanie seksualne w rodzinie. przekazują oni wiedzę dostosowaną do wieku dziecka,
Dobór treści edukacyjnych bywa bowiem nierzadko po­ ukazując seksualność jako jedną z istotnych sfer życia
chodną konkretnego stylu wychowania, przyjętego przez ludzkiego. Ostatni i jednocześnie najczęściej stosowany
rodziców. Wyniki badań wskazują na występowanie w polskich rodzinach styl’wychowania, oparty na bra­
w polskich rodzinach trzech stylów wychowania seksu­ ku otwartości interakcji w ramach jednej płci, oznacza
alnego: stylu opartego na otwartości interakcji, stylu wykluczenie rodzica płci przeciwnej w stosunku do
opartego na otwartości interakcji w ramach jednej płci płci dziecka z aktywnego udziału w edukowaniu seksu­
oraz stylu opartego na braku otwartości interakcji (Gra­ alnym dziecka. Problematyka seksualności, a także
bowska 2007a). Cechą charakterystyczną stylu opartego pewne’ codzienne czynności (takie jak np. zabiegi hi­
na braku otwartości interakcji (najrzadziej stosowanego gieniczne) podejmowane są wyłącznie w relacjach mat-
przez rodziców) jest niedobór zrozumiałych dla dziecka ka-córka i ojciec-syn. W ramach tego stylu, przeka­
i jednoznacznych informacji na temat seksualności, ze zywana dziecku wiedza niejednokrotnie opiera się na
strony obojga rodziców. Dzieci czerpią wiedzę o sferze własnym doświadczeniu rodzica, akcentowana zaś by­
seksualnej z innych źródeł - od rówieśników, z mediów wa odmienność dwóch światów: kobiecego i męskiego.
itp. Rodzice nie podejmują z dzieckiem rozmów eduku­ Wybór konkretnego stylu wychowania niesie ze sobą
jących seksualnie, a przyczyną tego zjawiska bywa nie­ rozliczne konsekwencje, do których zaliczyć można al­
dostatek wiedzy (w tym odpowiedniego słownictwa), bo m.in. zasób rzetelnej wiedzy na temat seksualności,
poczucie zawstydzenia, bagatelizowanie istoty tej sfery akceptację własnej płci oraz ról z nią związanych,
życia, traktowanie sfery seksualnej jako specyficznego umiejętność wyrażania swej seksualności (w sensie fi­
tabu lub przekonanie, że edukacja seksualna jest zada­ zycznym i psychicznym) bez lęku, albo - w aspekcie
niem nauczycieli szkolnych, którzy poprowadzą ją negatywnym - stereotypowe spostrzeganie kobiecości
w sposób bardziej profesjonalny. W obrębie kolejnego i męskości, negatywne postawy wobec ludzkiej seksu­
stylu, opartego na otwartości interakcji, rodzice czynnie alności oraz niewłaściwe przygotowanie do życia mał­
uczestniczą w procesie edukacji seksualnej dziecka. Nie żeńskiego i rodzinnego.
tylko nie ograniczają oni dopływu informacji, lecz stano­ Magdalena Grabowska

i sumienia dziecka, natomiast pozostawanie dziecka świadczają także matki. W tych sytuacjach system
w kontakcie tylko z przedstawicielem jednej z ról - społeczny tworzy warunki do uzyskania pomocy
matki lub ojca, uważał za źródło trudności adaptacyj­ przez osoby krzywdzone w rodziniei1. Jednak kon­
nych, a nawet za powód ukształtowania się postaw centracja na opracowywaniu przepisów prawnych
antyspołecznych. czy działaniach zmierzających wyłącznie do udziela­
W odniesieniu do regulacji stosunków rodzic- nia wsparcia ofiarom przemocy nie prowadzi do
-dziecko podnosi się także problem stosowania w ro­ ograniczenia tego zjawiska. Ważne jest wykorzysty­
dzinie technik dyscyplinarnych i sposobów egzekwo­ wanie psychologicznej wiedzy o mechanizmach leżą­
wania wymagań wobec dziecka (Klein, White 1996).
cych u podłoża agresji w rodzinie do tworzenia
Dzięki toczącej się dyskusji społecznej oraz wyraża­
programów zapobiegających temu zjawisku lub przy­
niu troski przez różne instytucje rządowe i pozarzą­
najmniej je ograniczających.
dowe w kwestii przestrzegania praw dziecka, formu­
Analizując interakcje w rodzinie, należy także
łuje się m.in. zasadę niestosowania kar fizycznych
dodać, że pełnione są w niej inne - poza rolą ojca,
oraz podejmuje się próby nadania jej prawnego cha­
rakteru (Bee 2004). Podkreśla się ryzyko powielania
1 Statystyki pokazują, że najczęstszymi ofiarami przemocy
przez dzieci wzorców agresji, m.in. w relacjach z ró­ w rodzinie są kobiety oraz dzieci do lat 13, a ich sprawcami w 96%
wieśnikami (Olweus 1998; Seligman, Walker, Rosen- przypadków są mężczyźni, często pod wpływem alkoholu. Osoby
ham 2003). Mimo to obserwuje się rozbieżność mię­ doświadczające przemocy mogą korzystać z pomocy Ogólnopol­
dzy społecznymi zaleceniami a praktyką rodzicielską. skiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Li­
nia" - placówki Instytutu Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzy­
W wielu rodzinach rodzice stosują kary cielesne,
stwa Psychologicznego. Wsparcia powinny dostarczać także takie
nadużywają władzy, dominacji i siły, stosują prze­ instytucje publiczne jak policja, prokuratura, ośrodki służby zdro­
moc fizyczną i psychiczną. Bywa, że przemocy do- wia czy pomocy społecznej oraz urzędy gmin.
17.2. Teorie rozwoju rodziny 401

matki i dziecka - role społeczne. Są to role babci, poprzedzających i następujących po nim etapów ży­
teściowej, synowej, brata, siostry, dorosłego dziec­ cia rodzinnego. Stadium zwykle ocenia się na pod­
ka, a ich reprezentanci również wchodzą w regulo­ stawie zdarzeń, które wskazują na zmianę w składzie
wane przez normy interakcje z innymi członkami rodziny lub w sposobie, w jaki jej członkowie są
rodziny. Szczególnym zainteresowaniem badaczy przestrzennie i interakcyjnie zorganizowani. Na
cieszą się, nabierające coraz większego znaczenia przykład, gdy dziecko staje się dorosłe i wyprowadza
w życiu rodziip', role dziadków oraz ich interakcje się z domu rodzinnego, nie oznacza to końca roli ro­
z wnuczętami (Turner, Helms 1999; Tyszkowa 1992; dzicielskiej, ale wskazuje na wkroczenie rodziny
Wojciechowska 2007). Oczekiwania społeczne wo­ w nowe stadium według kryterium zmiany w prze­
bec dziadków, polegające na opiece nad wnukami strzennej i interakcyjnej organizacji jej członków.
lub zastępowaniu rodziców, wynikają niejednokrot­ Mimo że rodziny przechodzą przez życie zgodnie
nie z dokonującej się współcześnie zmiany w roli z własnym rytmem i zdają się go wyznaczać na pod­
matek i wykonywania przez nie pracy zawodowej, stawie własnych, indywidualnych decyzji dotyczą­
a także odnoszą się do sytuacji, w których zabrak­ cych tego, kiedy wziąć ślub czy urodzić dziecko,
nie rodzica lub rodziców, bądź stają się oni niewy­ okazuje się, że istnieje duże podobieństwo, a w związ­
dolni wychowawczo (Kukołowicz 2000). Z kolei ro­ ku z tym wysoki poziom przewidywalności w kwe­
la teściowej i jej relacje z zięciem lub synową nadal stii funkcjonowania rodzin żyjących w danej kultu­
stanowią przedmiot bazujących na stereotypach dow­ rze. Jest to w znaczącym stopniu konsekwencją
cipów, a nie obiekt badań naukowych. Inną kategorię wyznaczania stadiów życia rodziny przez społeczne
interakcji stanowią relacje między rodzeństwem (Ka- normy dotyczące terminowości i sekwencyjności
sten 1997), od którego oczekuje się utrzymywania (Klein, White 1996). Z dużym prawdopodobień­
bliskiej więzi, świadczenia wzajemnej pomocy, za­ stwem można się więc spodziewać, że pary, które
pewniania opieki i troski. Normy określające relacje niedawno wzięły ślub, mogą w stosunkowo krótkim
między rodzeństwem, zwłaszcza oczekiwanie wspar­ czasie przejść do następnego stadium życia, które
cia, obowiązują aż do osiągnięcia przez nie starszego wyznaczają narodziny ich pierwszego dziecka. Jeżeli
wieku, kiedy to narasta prawdopodobieństwo wystą­ jednak para pozostaje długi czas w stanie bezdziet-
pienia chorób, czy regresu w samodzielnym radzeniu ności, to także można przewidzieć jej dalsze losy,
sobie z problemami codziennego życia (Kasten 1997; ponieważ uważa się, że zwiększa się wówczas praw­
Klein, White 1996). dopodobieństwo niewkroczenia w kolejne stadium
Z powyższego wynika, że wzajemne relacje mię­ rodziny.
dzy członkami rodziny pełniącymi określone role są Przejście z jednego stadium do drugiego i zda­
istotnym czynnikiem odpowiadającym za tworzenie rzenia z tym związane mogą być doświadczane jako
więzi lub atomizację grupy, za bliskość lub odrzuce­ punktualne (ang. on-time) lub niepunktualne (ang.
nie, życzliwość lub chłód emocjonalny. Ze względu off-time) w stosunku do oczekiwanego terminu zda­
na szczególne znaczenie ról rodzicielskich dla two­ rzeń. Oczekiwania te nie mogą jednak pomijać tak
rzenia optymalnych warunków rozwoju potomstwa, ważnej zmiennej jak wiek członków rodziny. Uro­
ważne jest nie tylko uświadomienie rodzicom siły dzenie przez kobietę dziecka wtedy, gdy jej dorosłe
wpływu ich postaw i stylów wychowania, ale także dzieci odeszły z domu, może być uznane za spóźnio­
podjęcie pracy nad zmianą tych spośród nich, które ne zarówno wobec zdarzeń, jak i jej wieku. Ale nie
wpływają negatywnie zarówno na dzieci, jak i na ca­ tylko pojedyncze zdarzenia mogą być niepunktualne,
łość rodziny. W tym zakresie oferuje się m.in. pro­ również sekwencje zdarzeń i stadiów mogą być zdez­
gramy treningu umiejętności komunikowania się organizowane. Normatywnie, stadium bezdzietnego
z potomstwem czy całościową terapię rodziny (por. małżeństwa poprzedza stadium małżeństwa z pierw­
np. Braun-Gałkowska 1992; Budzyna-Dawidowski szym dzieckiem, natomiast przedmałżeńskie urodze­
1999; Harwas-Napierała 2006; Namysłowska 1997; nie dziecka jest odejściem od normatywnych oczeki­
Radochoński 1984; Rostowska 2007). wań dla sekwencji małżeństwa i dziecka. Członkowie
5) Przejście z jednego stadium rodziny do dru­ społeczeństwa przejawiają jednak, jak się okazuje,
giego jest przewidywane na podstawie aktualnego silną potrzebę pozostawania w zgodzie z terminem
stadium i czasu jego trwania (Klein, White 1996). i porządkiem czasowym poszczególnych stadiów ży­
Stadium rodziny rozumiane jest jako taki okres, cia rodziny, a także edukacji i kariery zawodowej.
w którym struktura i interakcje między rolami człon­ Próbą wyjaśnienia fenomenu „bycia na czas” jest
ków rodziny wyraźnie odróżniają się jakościowo od koncepcja społecznej punktualności (Helson, Mit­
402 17. Praktyczna wiedza o rozwoju życia rodzinnego

chell, Moane 1984; Neugarten 1979). Społeczna dzenia przez kolejne stadia, a brak efektywności
punktualność odnosi się do częstości, czasu trwania w przystosowaniu może wynikać z ich niepunktual-
i kolejności ról oraz do związanych z wiekiem ocze­ nej realizacji.
kiwań i przekonań dotyczących biegu życia, charak­ 6) Jednostki oraz rodziny odbiegają od insty­
terystycznych dla danego społeczeństwa i społeczne­ tucjonalnych norm rodzinnych, aby przystosować
go kontekstu. Zakres, w jakim dane wydarzenie swoje funkcjonowanie do innych instytucjonal­
społeczne lub podjęcie danej roli jest punktualne lub nych norm, związanych z kształceniem i pracą za­
spóźnione, pełni według Neugarten (1979) podstawo­ wodową. Klein i White (1996) wskazują, że normy
wą rolę w życiu społecznym i indywidualnym dobro- dotyczące terminowości i sekwencyjności wyznacza­
stanie. Społecznie skonstruowany zegar zdarzeń jest ne w rodzinie jako instytucji nie występują w izolacji
przez jednostkę przyswajany przez kulturowy prze­ od innych głównych społecznych instytucji, religij­
kaz, dokonywanie porównań z innymi w podobnym nych lub świeckich. Dla części rodzin, instytucje re­
wieku chronologicznym, kształtując w efekcie struk­ ligijne wzmacniają i sankcjonują normy dotyczące
turę umysłową, do której jednostka odwołuje się przy życia rodziny, inna część rodzin w ogóle lub częścio­
ocenie, w jakim stopniu jej działania są zgodne z jej wo nie respektuje norm o charakterze religijnym. Na­
wiekiem, na ile są punktualne, spóźnione czy przy­ tomiast dla wszystkich rodzin bez wyjątku norma
spieszone. Dokonana przez jednostkę ocena czasu sekwencyjności wyznaczana jest przez następstwo
wystąpienia indywidualnego zdarzenia, dająca prze­ czasowe odnoszące się do edukacji i kariery zawodo­
świadczenie o podobieństwie w tym zakresie do wej. Normatywny bieg życia jednostek i rodzin pod­
przedstawicieli danej grupy wiekowej sprawia, że sy­ porządkowany jest zasadzie spójności z normami in­
tuacje te są uznawane przez jednostkę za normatyw­ stytucji kształcących i zawodowych, które nakazują:
ne i dlatego, mimo że mogą wywoływać negatywne „kształć się, podejmij pracę”, a także wskazują na
przeżycia, nie stanowią źródła poważnych kryzysów. kolejność określonych działań, np.: „zakończ kształ­
Punktualność wystąpienia zdarzenia chroni przed cenie, zanim się ożenisz” lub „zakończ kształcenie,
wystąpieniem kryzysu także dlatego, że dzięki po­ poszukaj pracy i wtedy się ożeń”. Interesujące jest to,
siadanej wiedzy społecznej, jednostka jest w stanie że, jak dowodzą Klein i White (1996), normy te mają
antycypować mogące nastąpić w określonym czasie charakter nieformalny i nie ma żadnych sankcji dla
zdarzenia i jest w stanie przygotować się do radzenia osób, które wspomnianej sekwencji nie przestrzega­
sobie z nimi. ją. Jednak w niektórych przypadkach rodzina bądź
Ponieważ na stadia życia rodziny składają się jednostki, które nie zsynchronizują wewnętrznych
oczekiwane społecznie zdarzenia, koncepcja Neugar­ norm rodziny z normami instytucji zewnętrznych,
ten (1979) pozwala przypuszczać, że również w od­ mogą wypaść poza społeczny system nagród i napo­
niesieniu do tych stadiów, w wyniku społecznego tkać na trudności adaptacyjne, nie spełniając szer­
przekazu i doświadczeń z innymi rodzinami, może szych oczekiwań tego systemu. Przykładem może
ukształtować się struktura umysłowa, dzięki której być przytaczana wcześniej sytuacja nastolatki rodzą­
jednostka jest w stanie ocenić, czy etap rozwoju jej cej nieślubne dziecko. Nie dość, że nie przestrzega
rodziny jest punktualny i normatywny. Z kolei prze­ normy sekwencyjności odnoszącej się do rodziny, to
widywalność stadiów pozwala przygotować się do na dodatek wykracza poza terminowość i sekwencyj-
tych, które nastąpią. Urodzenie dziecka jest zdarze­ ność w zakresie edukacji.
niem, które wyznacza nie tylko najbliższe stadium,
ale wiele następnych etapów rozwojowych rodziny
i ważnych zdarzeń w życiu dziecka. Rodziny, które 17.3. PRZEMIANY W ŻYCIU RODZINY
nie potrafią antycypować następstw przyjścia na NA TLE ROZWOJU JEJ CZŁONKÓW_____ _
świat dziecka, wymagają poważnego treningu w celu
uzmysłowienia sobie, że wraz z podjęciem decyzji Najbardziej znanym przykładem opisowej (a nie wy­
o posiadaniu potomstwa, dokonany został wybór jaśniającej) koncepcji rozwoju rodziny jest teoria Du-
określonej, wieloetapowej drogi rozwojpwej, której vall (1957). Wprawdzie zbytnio upraszczająca prze­
pomyślna realizacja pociąga za sobą systematyczne bieg życia rodziny i krytykowana, może jednak,
poszerzanie własnych kompetencji. Pojawia się przy według Bee (2004), okazać się przydatna, jeśli przyj-
tym sugestia, że „bycie na czas” z realizacją tak in­ miemy założenie, że w pewnym zakresie odzwiercie­
dywidualnych, jak i rodzinnych zadań rozwojowych dla wspólny dla większości ludzi wzór zmian ról.
zwiększa prawdopodobieństwo sprawnego przecho­ Nawiązując do niej, można także sformułować suge­
17.3. Przemiany w życiu rodziny na tle rozwoju jej członków 403

stie co do praktycznych działań wiążących się z do­ acją (Turner, Helms 1999). Poza zabiegami pielęgna­
świadczaniem przez rodzinę zdarzeń specyficznych cyjnymi i troską o zdrowie dziecka, zadaniem rodzi­
dla danego stadium życia rodziny. Uznając, że repre­ ców jest stymulacja jego rozwoju. Nie wchodząc
zentacje poznawcze rodzicielstwa i opieki nad dziec­ w szczegóły, można powiedzieć, że, zgodnie z teorią
kiem mają właściwości regulacyjne w odniesieniu do Eriksona (2002), jest to czas budowania pierwszych
podejmowanych przez rodziców działań, skoncentru­ więzi i ufnych relacji między rodzicami a dzieckiem,
jemy się na wiążących się z nimi aspektach ról rodzi­ a także dążenia do zdobycia przez dziecko pewnej
cielskich. autonomii i samodzielności. Dlatego w tym okresie
Duvall (1957) wymienia osiem stadiów rodziny, ważne jest, aby rodzice byli świadomi znaczenia
przypisując im granice wiekowe i określone zadania podtrzymywania bliskiego kontaktu, inicjowania go
do wykonania w każdym z nich: i odpowiadania na potrzeby dziecka, a także akcep­
1) Początek rodziny to stadium trwające około towania prób usamodzielniania się i troszczenia się
dwóch lat, gdy para małżeńska nie ma jeszcze dzieci. o ich pomyślny przebieg (Dembo 1997).
Jest to czas planowania i przygotowywania się do po­ 3) Stadium trzecie, zwane rodziną z dziećmi
siadania potomstwa. Gdy kobieta zachodzi w ciążę, w wieku przedszkolnym, trwa ponad 3 lata. W tym
małżonkowie mogą skorzystać z programu opieki czasie dziecko podejmuje liczne inicjatywy, czerpie
przedporodowej oferowanej przez Szkoły Rodzenia przyjemność z osiągnięć, jego działanie w coraz
(Fijałkowski 1997; Kitzinger 1999), w celu zapozna­ większym stopniu podlega planowaniu (Erikson
nia się z przebiegiem ciąży, trybem życia w tym 2002). Podobnie jak w poprzednim okresie, zada­
okresie, a także z fizjologią porodu i trudnościami, nia rodziców polegają na akceptacji inicjatyw
na jakie mogą w trakcie niego napotkać, oraz ze dziecka zmierzających do poznania otoczenia i ma­
sposobami radzenia sobie z nimi. Przyszły ojciec nipulowania nim oraz na tworzeniu warunków do
może nabyć wiedzę, a także umiejętności związane sprawdzania przez dziecko swej siły sprawczej
z uczestnictwem w porodzie, nauczyć się stosowa­ (Smykowski 2005; Turner, Helms 1999). Ponadto
nia masażu, który ma przynieść ulgę rodzącej kobie­ jest to stadium, w którym rodzice, przez wzajemną
cie. W toku tych przygotowań kształtuje się poznaw­ wymianę ważnych informacji, stymulują rozwój
cza reprezentacja porodu, oczekiwanego dziecka oraz kompetencji komunikacyjnych dzieci (Ashburn i in.
ról rodzicielskich, zwiększając poczucie kontroli ro­ 1986), zaspokajają ich potrzebę wiedzy (Bee 2004),
dziców nad silnie stresującymi doświadczeniami, odpowiadając na ich pytania, a także dostarczając
występującymi zwłaszcza w przypadku pierwszej osobistych wzorców, aranżując kontakty społeczne
ciąży (Neugarten 1979) i pierwszego porodu, jak z rówieśnikami, dbają o ich rozwój społeczny (Smy­
również zmniejszając obawy i lęki związane ze sta­ kowski 2005), oraz wspomagają różnicowanie się
nem zdrowia mającego narodzić się dziecka. Psycho­ zachowania właściwego dla płci dziecka (Bee
logowie podkreślają w tej sytuacji rolę wsparcia 2004).
udzielanego kobiecie rodzącej po raz pierwszy, przez 4) Stadium czwarte życia rodziny obejmuje okres
bardziej doświadczone kobiety i własną matkę (Tur­ około siedmiu lat, a dzieci osiągają w tym czasie wiek
ner, Helms 1999). szkolny. Nastawienie na zdobywanie przez dziecko
2) Stadium drugie stanowi rodzina z pierwszym wiedzy i jego dążenie do poszerzania własnych kom­
małym dzieckiem. Stadium to trwa około 2,5 roku. petencji intelektualnych i społecznych, wymagają od
W tym czasie rodzice stają przed poważnym wyzwa- rodziców tworzenia warunków do realizacji tych ce­
ńiem, wchodząc w nową dla nich rolę. Mają liczne lów, zapewniania akceptacji i wspierania w doprowa­
problemy z podstawowymi czynnościami opiekuń­ dzaniu do końca rozpoczętych inicjatyw, utwierdzania
czymi, a także doświadczają lęków wynikających w uznaniu dla osiągnięć i czynionych postępów (Dem­
z braku doświadczenia (Ashburn 1986; Turner, Helms bo 1997; Erikson 2002).
1999). Kompetencje matek na ogół spostrzegane są 5) Kolejne stadium stanowi trwająca około sied­
jako wyższe niż ojców, dlatego także ojcowie w razie miu lat rodzina z adolescentami. W tym okresie, gdy
wątpliwości liczą na wiedzę i umiejętność? swych dorastający buduje swoją tożsamość i rozpoczyna
żon (Schaffer 2006b; Turner, Helms 1999). Tymcza­ konstrukcję osobowości od prób podważenia autory­
sem kobiety, podobnie jak ich mężowie czuja się ma­ tetu rodziców, gdy wchodzi w bliskie relacje z nowy­
ło kompetentne (Ashburn 1986) i często z problema­ mi grupami społecznymi, a opinia rówieśników jest
mi zwracają się do swych matek lub, starając się nie bardziej znacząca niż rodzicielska, niezbędne staje
utracić opinii eksperta, udają radzenie sobie z sytu­ się zrozumienie przez matkę i ojca natury zmian
404 1 17. Praktyczna wiedza o rozwoju życia rodzinnego

zachodzących w życiu dziecka, a także utrzymywa­ Według Eriksona (2002), rodzice w tym wieku mogą
nie dobrych z nim relacji i utwierdzanie go w prze­ osiągnąć stan integralnego ego lub mogą odczuwać
konaniu, jak wielką stanowi dla nich wartość rozgoryczenie, rozpacz i lęk przed śmiercią. Badania
(Czerwińska-Jasiewicz 2005; Katra 2007). Erikson dowodzą, że pomyślny przebieg okresu starzenia się
(2002) kładzie nacisk na zapewnianie akceptacji (określanego w psychologii rozwoju jako późna doro­
i zrozumienia, na podtrzymywanie przez rodziców słość) wiąże się nie tylko z rozwiązaniem wcześniej­
pozytywnej samooceny u dziecka, które, przygoto­ szych rozwojowo konfliktów, ale z prowadzeniem,
wując się do dorosłego życia, ma do zrealizowania w zgodzie z możliwościami, aktywnego stylu życia
cele i zadania jednego z najtrudniejszych okresów i utrzymywania zadowalających kontaktów społecz­
rozwojowych (Lowenthal, Chiriboga 1972). Badacze nych (Stuart-Hamilton 2006). Jednym z rodzajów ak­
dobrostanu wykazują, że okres ten należy jednocześnie tywności sprzyjających stymulacji intelektualnej
do najsilniej obniżających samopoczucie psychiczne oraz zapewniających poczucie przynależności do
rodziców, co wiąże się z trudnościami w rozstawaniu grupy rówieśniczej jest studiowanie na Uniwersyte­
się rodziców z podporządkowanym i posłusznym cie Trzeciego Wieku (Zych 2007). Z kolei w ramach
dzieckiem z wcześniejszego okresu rozwojowego (Stau- rodziny, ważnym elementem działalności w tym sta­
dinger, Bluck 2001). dium, poza pełnieniem roli rodziców dorosłych dzie­
6) Szóste stadium rozwoju rodziny jest okresem, ci, jest rola dziadków, która wprawdzie może być
w którym dziecko staje się dorosłe, przygotowuje się często odbierana jako obciążająca, ale w efekcie koń­
do usamodzielnienia się i podejmuje kroki w kierun­ cowym jest wysoce satysfakcjonująca ze względu na
ku rozpoczęcia niezależnego życia. Jego zadaniem nagradzające relacje z wnukami (Drew, Silverstein
rozwojowym jest nawiązanie względnie stałej relacji 2007). Wyniki badań pokazują, że dziadkowie prze­
z partnerem, założenie rodziny i podjęcie pracy za­ jawiają więcej uczuć pozytywnych wobec wnucząt
wodowej (Erikson 2002). Rolą rodziców staje się tro­ niż przejawiali wobec własnych dzieci, gdy były one
ska o pomyślny przebieg realizacji tych zadań, sprzy­ małe (Stuart-Hamilton 2006).
janie im i wspieranie ich, a także służenie pomocą Jednak w tym okresie może wystąpić i taka sytu­
w sytuacjach, gdy młody człowiek tego potrzebuje. acja, w której rodzic oczekuje wsparcia od swego do­
Badania pokazują (White, Edwards 1990), że więź rosłego dziecka. Może przy tym wyrażać potrzebę
rodziców z dorosłym dzieckiem nie ulega zerwaniu, pomocy i troski z jego strony, w różny sposób i w róż­
a dobre relacje mogą być podtrzymane, zwłaszcza nym stylu. Podkreśla się, że istnieje tu związek mię­
wtedy, gdy stosunki między rodzicami a dzieckiem dzy ukształtowaną wcześniej osobowością a prefero­
nabiorą charakteru partnerskiego. wanym stylem funkcjonowania, zapewniającym
7) W siódmym stadium życia rodziny rodzice większą lub mniejszą afirmację życia i większe lub
osiągają wiek średni, a ich wszystkie dzieci odcho­ mniejsze absorbowanie swoich dzieci (Bromley
dzą z domu rodzinnego, pozostawiając opustoszałe 1969). Spośród dzieci troszczących się o swoich star­
gniazdo i rodziców, stojących wobec konieczności szych rodziców, najczęściej zadania tego podejmuje
przystosowania się do strukturalnej zmiany w rodzi­ się córka, która często zajmuje się także matką swego
nie (Wojciechowska 2008). Z punktu widzenia kon­ męża (Turner, Helms 1999).
cepcji Eriksona (2002), dla rodziców nadszedł czas Przebieg zmian w rodzinie, jak wynika z przyto­
podjęcia zadania generatywności, czyli zatroszczenia czonego przeglądu, ściśle splata się ze zmianami roz­
się o pozostawienie po sobie trwałego dorobku, wej­ wojowymi jej członków, a ta wzajemna zależność
ścia w rolę mentora i przekazywania swych doświad­ jest w dużym stopniu przewidywalna. Oznacza to, że
czeń w taki sposób, by zapewnić w miarę optymalny jednostki znające następstwo zdarzeń w rodzinie
dobrostan następnych pokoleń. Jest to także moment, i w rozwoju indywidualnym, mogą dokonać wyboru
w którym człowiek dokonuje wyboru między wy­ swej drogi życiowej, uwzględniając typowy rytm,
łącznym zainteresowaniem własną osobą i koncen­ dający większą szansę na przystosowanie, albo mogą
tracją na osobistych problemach a troską o następne podjąć decyzję o przebiegu życia wbrew powszech­
pokolenie. Wyjjór drogi generatywności ma w prze­ nym zasadom, licząc się z możliwością wystąpienia
konaniu Eriksona (2002; McAdams 2001) zapewnić pewnych trudności adaptacyjnych. Z kolei osobom
poczucie zadowolenia i szansę bezkonfliktowego lub rodzinom, którym losowo przyszło realizować
wkroczenia w następny okres rozwojowy. nietypowy wzorzec rozwoju, łatwiej jest zrozumieć
8) Ostatnim okresem rozwoju rodziny w koncep­ przyczyny powstałych trudności i radzić sobie z ni­
cji Duvall (1957) jest czas starzenia się rodziców. mi przez powrót do klasycznej ścieżki rozwoju.
17.4. Natura zmian w rodzinie n ciągu życia 405

17.4. NATURA ZMIAN W RODZINIE zjawisko bezpłodności młodych par sprawia, że co­
W CIĄGU ŻYCIA raz częściej w społeczeństwie obecna jest dyskusja
na temat zapłodnienia in vitro, a do stałych proble­
Współczesna rodzina ulega istotnym przeobraże­ mów związanych z dysfunkcjonalnością rodzin spo­
niom. Obserwuje się coraz mniejszą rolę jej praw­ wodowaną alkoholizmem dołącza kwestia rodzin,
nego wymiaru, wzrasta liczba związków kohabita- w których występuje narkomania. Część zjawisk
cyjnych, niesankcjonowanych aktem ślubu, a także w życiu rodzinnym jest w dużym stopniu zbadana
narasta liczba kobiet samotnie wychowujących dzie­ i udało się przygotować programy pomocowe (np.
ci (Renzetti, Curran 2005). Zmiany odnoszą się programy dla dzieci w sytuacji śmierci rodzica,
również do trwałości rodziny, co przejawia się w sytuacji rozwodu, przemocy i krzywdzenia, pro­ 9
w systematycznie rosnącym odsetku rozwiedzio­ gramy terapii rodzin, w tym również dla rodzin
nych małżeństw (Adamski 2002; Kowalska 2000). z problemem alkoholizmu), jednak liczne z nich (np.
Jednocześnie rośnie liczba problemów związanych odnoszące się do rodzin z dorosłymi dziećmi, do
z coraz częstszą rekonstrukcją rodzin i wychowy­ rodzin starzejących się rodziców), czekają na opra­
waniem dzieci przez przybranych rodziców (Kwak
cowanie.
2000). Ewoluuje także treść ról rodzicielskich,
zwłaszcza kobiet/matek. Rola matki nie ogranicza
się wyłącznie do tradycyjnie definiowanej opieki
nad dziećmi oraz pełnienia roli gospodyni domo­ 17.5. PODSUMOWANIE
wej. Kobiety, podejmując aktywność zawodową po­
za domem, włączają się w realizację celów ekono­ 1) Rodzina bywa różnie definiowana, ale zawsze
micznych, czyli uczestniczą wraz z mężczyznami traktowana jest jako grupa społeczna, której
w zapewnianiu materialnej pozycji rodziny (Adam­ członkowie pozostają w ścisłych relacjach ze so­
ski 2002; Strykowska 1992). W tym nowym kontek­ bą oraz z szerszym otoczeniem społecznym.
ście następuje także poszerzenie się zakresu roli 2) Teorie rodziny nie zawsze spełniają oczekiwa­ 4
mężczyzn/ojców, którzy coraz intensywniej włącza­ nia badaczy, ale są wśród nich takie, które po­
ją się w obowiązki domowe i opiekę nad dziećmi zwalają na wyjaśnienie określonych zjawisk
(Adamski 2002; Schaffer 2006b). Ponadto, w ra­ związanych z rozwojem i adaptacją do społe­
mach rodziny można zaobserwować proces zacie­ czeństwa.
śniania się więzi między rodzicami a dziećmi oraz 3) Rozwój grupy rodzinnej jest ściśle związany
wydłużania się czasu zależności materialnej i emo­ z rozwojem jej członków.
cjonalnej dzieci od rodziców na skutek odraczania 4) Rodzina współczesna podlega zmianom pod
decyzji o podjęciu samodzielnego życia i zawarcia wpływem przemian społecznych.
małżeństwa (Adamski 2002; Turner, Helms 1999). 5) Wiedza na temat rozwoju rodziny i jej członków,
Zarazem obecna jest tendencja do skracania czasu systemu wartości i norm, właściwości i specyfiki
socjalizacji dzieci (Harwas-Napierała 2003), co moż­ klimatu rodzinnego, koncepcji wychowania i wy­
na wiązać z dążeniami rodziców do wspierania sa­ nikających z niej działań wobec potomstwa, po­
modzielności potomstwa i szczególnej koncentracji zwala na zrozumienie uwarunkowań i przyczyn
na zapewnieniu mu przygotowania do odrębnego pomyślnej lub niepomyślnej adaptacji do realiza­
i niezależnego życia (Adamski 2002). Inny trend ce­
cji zadań życiowych.
chujący współczesną rodzinę polega na zmniejszaniu
6) Rodzina doświadczająca trudności może liczyć
się integracji wspólnoty rodzinnej z bliższymi i dal­
na udział w specjalnych programach pomoco­
szymi krewnymi, ze względu na intensywne uczest­
wych.
nictwo w pozarodzinnych grupach społecznych - za­
wodowych, towarzyskich, hobbystycznych, znacząco
ograniczające ilość czasu przeznaczanego rodzinie
(Adamski 2002; Harwas-Napierała 2003). SŁOWA KLUCZOWE
----- .... i..n
Współczesna rodzina staje także wobec nowych
wyzwań, wynikających m.in. z coraz bardziej otwar­ Wewnętrzny Model Roboczy Opieki - reprezenta­
.łW
l.

tego artykułowania potrzeby posiadania i wychowy­ cja poznawcza rodzicielskich przekonań i praktyk
..WW

wania potomstwa przez osoby o orientacji homosek­ dotyczących zapewnienia potomstwu przetrwa­
sualnej (Turner. Helms 1999). Z kolei nasilające się nia do czasu osiągnięcia przez nie dorosłości.
406 d 17. Praktyczna wiedza o rozwoju życia rodzinnego

norma sekwencyjności zdarzeń - oczekiwanie ZADANIA KONTROLNE


gasgasc i..a r nu r -
społeczne dotyczące kolejności realizacji zadań
rozwojowych lub porządku występowania okre­ 1) Wymień cechy charakteryzujące współczesną ro­
ślonych zdarzeń w toku rozwoju rodziny i jej dzinę.
członków. 2) Wyjaśnij, z jakich powodów krytykowana jest
norma terminowości zdarzeń - oczekiwanie spo­ koncepcja rozwoju rodziny Duvall.
łeczne dotyczące terminu realizacji określonego 3) Zastanów się nad konsekwencjami nieprzestrze­
zadania rozwojowego lub wystąpienia danego gania norm terminowości i sekwencyjności zda­
zdarzenia w toku rozwoju rodziny i jej człon­ rzeń w rodzinie.
ków. 4) Omów, jakie zjawiska wyjaśnia koncepcja We­
rodzina - mała grupa społeczna, w której między wnętrznych Modeli Roboczych Opieki.
spokrewnionymi lub spowinowaconymi jednost­ 5) Zastanów się nad różnicami i podobieństwem ocze­
kami zachodzą bliskie relacje, dzięki którym kiwań społecznych wobec roli ojca i matki.
możliwe staje się zaspokojenie większości po­
trzeb indywidualnych i społecznych.
stadium rodziny - w ujęciu rozwojowych teorii ro­ LITERATURA ZALECANA ___ _________
dziny, przedział czasowy, w którym struktura
i interakcje między rolami rodzinnymi są jako­ Brzezińska A.I. (red.) (2005). Psychologiczne portre­
ściowo różne od tych w innych okresach życia ty człowieka. Gdańsk: GWP.
rodziny. Harwas-Napierała B., Trempała J. (red.) (2002). Wie­
teoria punktualności społecznej - koncepcja wyja­ dza z psychologii rozwoju człowieka w praktyce
śniająca znaczenie punktualnego, czyli zgodnego społecznej. Poznań: WN PWN.
z występującymi w danej kulturze oczekiwania­ Milewska E., Szymanowska A. (red.) (2000). Rodzice
mi dotyczącymi terminu podejmowania ról spo­ i dzieci: psychologiczny obraz sytuacji problemo­
łecznych lub uczestnictwa w zdarzeniach, dla po­ wych. Warszawa: Centrum Metodyczne Pomocy
myślnego rozwoju i dobrostanu. Psychologiczno-Pedagogicznej MEN.
WSPIERANIE MŁODZIEŻY
W ZAKRESIE SAMOPOZNANIA,
PLANOWANIA WŁASNEGO ŻYCIA
ORAZ PODEJMOWANIA DECYZJI
DOTYCZĄCYCH WŁASNEJ PRZYSZŁOŚCI

Maria Czerwińska-Jasiewicz

Rozdział ten jest poświęcony jednemu z najbardziej alnego miejsca w społeczeństwie (Erikson 1997) oraz
istotnych problemów okresu dorastania, jakim jest dla procesu określania swojej przyszłości i tworzenia
planowanie własnej drogi życiowej i podejmowanie projektu swojego życia (Inhelder, Piaget 1970). Inni
decyzji dotyczących własnej przyszłości przez mło­ badacze wskazywali także na znaczenie rozwoju
dzież w okresie dorastania. To zagadnienie jest ściśle orientacji przyszłościowej, zarówno dla określenia sie­
związane z takimi ważnymi procesami jak poszuki­ bie - nie tylko aktualnie, ale także w przyszłości, jak
wanie przez młodzież własnego miejsca w społe­ i dla poszukiwania swojego miejsca w społeczeństwie
czeństwie oraz z procesem „wrastania w społeczeń­ i projektowania swojego życia (Nuttin 1980; Nurmi
stwo ludzi dorosłych”. Jest on także istotnie związany 1991; Trempała, Malmberg 1996; Trempała 2002a).
z głównymi zadaniami rozwojowymi okresu dorasta­ Samopoznanie i samookreślenie mają istotne znacze­
nia, jakimi są samopoznanie i samookreślenie. Przed­ nie w procesie „wrastania młodzieży w społeczeństwo
stawione zostaną tu również propozycje oddziaływań dorosłych” i określania przez nią swojej przyszłości
psychologicznych w stosunku do młodzieży, których (Inhelder, Piaget 1970), jak również dla tworzenia
celem jest pomoc w procesie planowania przez nią przez młodzież koncepcji własnego życia, czyli okre­
własnej przyszłości oraz w procesie podejmowania ślania swoich celów i planów życiowych, wyboru
decyzji dotyczących własnej przyszłości (edukacyj­ określonego stylu życia oraz podejmowania decyzji
nych, zawodowych, osobistych). życiowych (Czerwińska-Jasiewicz 2005). Wszystkie
wymienione zagadnienia przedstawione zostaną w ko­
lejnych częściach tego podrozdziału.

18.1. SAMOPOZNANIE
18.1.1. Samopoznanie w procesie
I SAMOOKREŚLENIE
JAKO GŁÓWNE ZADANIA ROZWOJOWE
kształtowania się tożsamości młodzieży
Zgodnie z dominującymi określeniami, poczucie
OKJESU DORASTANIA _ ___ __
własnej tożsamości to: „świadomość własnej spójno­
Na znaczenie samopoznania i samookreślenia w okre­ ści w czasie i przestrzeni, w różnych okresach życia,
sie dorastania jako głównych zadań rozwojowych tego sytuacjach społecznych i pełnionych rolach oraz
okresu wskazywało wielu autorów,, w tym Erikson świadomość własnej odrębności, indywidualności
(1997) i Piaget (Inhelder, Piaget 1970). Obaj ci wielcy i niepowtarzalności” (Jarymowicz, Szustrowa 1980,
badacze podkreślali znaczenie samopoznania i sa­ s. 441, 442). Określanie własnej tożsamości to typo­
mookreślenia w okresie dorastania, zarówno dla pro­ wy proces poznawczy. Podstawę poczucia własnej
cesu określenia przez młodzież swojej tożsamości, jak tożsamości tworzą bowiem informacje na temat wła­
również dla procesu poszukiwania swojego indywidu­ snej osoby, nabyte pod wpływem własnych doświad­
408 18. Wspieranie młodzieży w zakresie samopoznania, planowania własnego życia

czeń życiowych. Różni autorzy, niezależnie od siebie, Dzięki rozwojowi myślenia oraz rozwojowi przyszło­
uważają (por. Inhelder, Piaget 1970; Erikson 1997), ściowej perspektywy czasowej w okresie dorastania,
że w okresie dorastania kształtuje się przede wszyst­ dorastający człowiek zaczyna intensywnie myśleć
kim „samoświadomość” człowieka. Jest to okres o swojej przyszłości. Zaczyna zastanawiać się nad
określania własnej tożsamości oraz kształtowania się „programem” swojego życia (Inhelder, Piaget 1970).
autonomii. W okresie tym dominują działania, które W procesie „wrastania” młodzieży w społeczeństwo
wyznaczają kierunek dalszego życia człowieka, takie ludzi dorosłych istotne są dwa aspekty (tamże):
jak określanie celów i planó\v życiowych oraz podej­
1) oprócz uczuć do ludzi, pojawiają się uczucia
mowanie decyzji życiowych (np. edukacyjnych czy
związane z ideałami;
zawodowych).
2) „program” życia dorastającego człowieka opiera
Młodzież w tym okresie poszukuje odpowiedzi na
się na określonej skali wartości, na której umiesz­
dwa ważne dla siebie pytania: „Kim jestem?” oraz
cza on pewne ideały i cele ponad innymi.
„Kim mogę być?”. Samopoznanie i samookreślenie są
więc głównymi zadaniami rozwojowymi okresu dora­ Staje się to możliwe dzięki rozwojowi osobowo­
stania (Inhelder, Piaget 1970; Zazzo 1972; Erikson ści i określaniu swojej tożsamości, m.in. na płasz­
1997). Samopoznaniu i samookreśleniu w okresie do­ czyźnie ideologicznej (por. Erikson 1997).
rastania sprzyja intensywny rozwój samowiedzy Opracowywanie przez młodzież swojego „pro­
młodzieży. Staje się on możliwy dzięki rozwojowi gramu” życia jest ściśle związane z procesem samo­
myślenia (operacji formalnych), doskonaleniu się sa­ poznania i samookreślenia na różnych płaszczyznach,
moświadomości oraz silnej w tym okresie potrzebie co jest podstawowym warunkiem ułożenia takiego
samopoznania. Należy także podkreślić, że w okresie „programu” w sposób bardziej lub mniej konkretny.
dorastania głównym źródłem wiedzy o sobie są przede Z „programem” tym wiążą się bowiem określone ce­
wszystkim własne sądy, a nie jedynie opinie innych le i plany życiowe, a także przewidywane role spo­
ludzi. Poglądy innych ludzi przestająjuż mieć domi­ łeczne, w które młody człowiek zamierza stopniowo
nujące znaczenie. Głównymi źródłami samowiedzy wchodzić. Samopoznanie, samookreślenie oraz two­
zaczynają być oceny wyników własnych działań oraz rzenie „programu” swojego życia to kolejne procesy,
procesy porównywania interpersonalnego (Kozielecki bez których nie byłoby możliwe stopniowe „wrasta­
1981). W okresie dorastania samowiedza ma szczegól­ nie” młodzieży w społeczeństwo dorosłych (Inhelder,
nie istotny wpływ na życie człowieka, sprzyja temu Piaget 1970) oraz znalezienie własnego indywidualne­
przede wszystkim skłonność młodzieży do autoreflek­ go miejsca w społeczeństwie (Erikson 1997). Zdaniem
sji i autoanalizy. Młodzież przejawia w tym okresie Eriksona (1997), znalezienie tego miejsca pomaga
wyjątkową skłonność do oceniania własnej osoby i do młodemu człowiekowi pokonać kryzys tożsamości
analizowania własnego postępowania (Inhelder, Piaget okresu dorastania i stać się człowiekiem dorosłym
1970; Zazzo 1972; Erikson 1997; Obuchowska 2000). (o roli nowych zjawisk kultury popularnej w poszu­
Samowiedza pełni funkcję poznawczą, umożliwia kiwaniu przez młodzież swego miejsca w świecie
młodzieży lepsze poznanie własnej osoby. Samopo­ zob. Blok rozszerzający 18.1).
znanie, jak już wcześniej podkreśliłam, stanowi pod­
stawę do określenia przez młodzież własnej tożsamo­
18.1,3. Rozwój orientacji przyszłościowej
ści (Jarymowicz, Szustrowa 1980; Erikson 1997).
młodzieży a samopoznanie
Poszukiwanie swojego miejsca w społeczeństwie
18.1.2. „Wrastanie” w społeczeństwo oraz tworzenie „programu” własnego życia nie było­
by możliwe bez rozwoju przyszłościowej perspekty­
dorosłych a określanie siebie i swojej
wy czasowej w okresie dorastania. Możliwość per­
przyszłości przez młodzież spektywicznego spostrzegania własnej osoby zależy
Termin „wrastanie” w społeczeństwo dorosłych został od rozwoju poznawczego człowieka, przede wszyst­
wprowadzony przez Piageta (Inhelder, Piaget 1970) kim od rozwoju myślenia. Dopiero rozwój myślenia
i oznacza, że dorastający zaczyna się uważać za osobę formalnego umożliwia człowiekowi antycypowanie
równą dorosłym i zaczyna poszukiwać swojego miej­ przyszłości i myślenie w kategoriach przyszłych sta­
sca w społeczeństwie ludzi dorosłych (por. Erikson nów rzeczy (Inhelder, Piaget 1970; Zaleski 1991).
1997). Piaget uważał, że „wrastanie” w społeczeństwo Dzięki temu w okresie dorastania intensywnie rozwi­
dorosłych stanowi podstawowe kryterium dorastania. ja się umiejętność antycypowania własnej przyszło­
18.1. Samopoznanie i samookreślenie jako główne zadania rozwojowe okresu dorastania 409

ści (Tyszkowa 1980). W wieku 14-16 lat młodzież


osiąga już zdolność do prognozowania przyszłości
i do jej realistycznej oceny. Realizm oznacza przewi­
dywanie zdarzeń możliwych do osiągnięcia, formu­
łowanie celów i planów życiowych (różniących się od
fantazji czy marzeń; por. Zaleski 1991).
Myśleniu perspektywicznemu w okresie dorastania
towarzyszy i stymuluje je konieczność podjęcia ważnych
decyzji życiowych, np. dotyczących kształcenia, wyboru
zawodu, partnera itp. (Czerwińska-Jasiewicz 1997). We­
dług Eriksona (1997), rozwój perspektywy czasowej sta­
nowi jeden z głównych czynników kształtowania się toż­
samości człowieka. Bez umiejętności spostrzegania
Rycina 18.1. Orientacja przyszłościowa młodzieży w katego­
swojej osoby w czasie i integracji między Ja przeszłym,
riach trzech procesów (motywacji, planowania, oceniania)
teraźniejszym i przyszłym określenie swojej tożsamości (na podst.: Nurmi 1991).
jest bardzo utrudnione. Podobnie uważa Nuttin (1980).
Według niego, rozwój perspektywy czasowej jest warun­
kiem osiągnięcia dojrzałości przez osobowość człowieka.
Niedostateczny rozwój perspektywy czasowej, zwłaszcza Podstawowymi elementami orientacji przyszło­
przyszłościowej, wiąże się, zdaniem Nuttina, z brakiem ściowej człowieka są cele i plany życiowe. Można je
umiejętności formułowania celów i planów życiowych. uznać za wskaźniki rozwoju orientacji przyszłościo­
Wyniki dotychczasowych badań wskazują jednak na wej człowieka. Umiejętność stawiania celów życio­
fakt, że na ogół perspektywa czasowa jest już znacznie wych i tworzenia planów życiowych świadczy więc
rozwinięta w okresie dorastania (por. Nuttin 1980; Nur- o rozwoju orientacji przyszłościowej człowieka. Ba­
mi 1991; Trempała, Malmberg 1996, 1998; Czerwińska- dania wskazują na to, że zarówno w procesie formu­
-Jasiewicz 2001a, b, 2005; Liberska 2004b). łowania celów życiowych, jak i przewidywania przy­
W pracach naukowych dotyczących perspektywy szłych zdarzeń, duże znaczenie mają schematy
czasowej człowieka funkcjonują dwa podstawowe poję­ indywidualnego doświadczenia (Nurmi 1991; Trem­
cia: pojęcie „przyszłościowej perspektywy czasowej” pała, Malmberg 1996; Trempała 2002a). Indywidual­
(PPC) i pojęcie „orientacji przyszłościowej” (Nuttin ne doświadczenie oparte jest na dwóch systemach
1980). Przyszłościowa perspektywa czasowa (PPC) wiedzy: wiedzy społecznej oraz wiedzy o sobie
(Trempała, Malmberg 1996). Oba te systemy są pod­
jest to zdolność człowieka do przenoszenia się w my­
stawą oczekiwań człowieka co do przyszłości. Nale­
ślach w przyszłość, na różne odległości, oraz do kon­
ży w tym miejscu zwrócić uwagę zwłaszcza na wie­
struowanie w myślach przyszłych stanów rzeczy. Jest to
dzę o sobie. Trempała i Malmberg (1996, 1998)
subiektywna reprezentacja poznawcza ilości przyszłego
podkreślają, że szczególne znaczenie, jeśli chodzi
czasu wypełnionego zdarzeniami (por. Nuttin 1980; Za­
o rolę samowiedzy w formułowaniu oczekiwań co do
leski 1991). Orientacja przyszłościowa rozumiana jest
przyszłości, ma samoocena oraz poczucie kontroli
natomiast jako tendencja człowieka do kierowania swo­
własnego działania. W tym miejscu należy nawiązać
jej świadomości ku przyszłości i świadome tworzenie
do problemu znaczenia samopoznania w procesie
poznawczej reprezentacji antycypowanych przyszłych
rozwoju orientacji przyszłościowej. Opiera się on
stanów rzeczy (por. Nurmi 1991; Zaleski 1991). Nurmi
przede wszystkim na rozwoju samowiedzy oraz wie­
(1991) analizuje orientację przyszłościową w katego­
dzy społecznej. Rozwój samowiedzy jest podstawo­
riach trzech procesów: motywacji, planowania oraz
wym warunkiem tworzenia przez człowieka oczeki­
oceniania. Przedstawia on orientację przyszłościową ja­
wań co do przyszłości oraz formułowania celów
ko trzystadialny proces związany z przyszłością i roz­
i planów życiowych. Wszystko to dzieje się, oczywi­
wojem własnego Ja (Nurmi 1991; zob. ryc. 18.1):
ście, w określonym kontekście socjokulturowym
1) Najpierw ludzie ustalają swoje cele. (Trempała, Malmberg 1996, 1998, 2002). Samopo­
2) Następnie planują określone działania, aby zreali­ znanie oraz poznanie rzeczywistości społecznej to
zować cele. podstawowe kryteria rozwoju orientacji przyszłościo­
3) W końcu dokonują oceny perspektyw osiągnięcia wej człowieka (por. Nurmi 1991; Trempała, Malm­
wytyczonych celów. berg 1998, 2002).
410 18. Wspieranie młodzieży w zakresie samopoznania, planowania własnego życia

18.1.4. Tworzenie koncepcji dotyczącej na umysłowym dotarciu i próbie interpretacji określo­


własnego życia oraz jego projektu nego ideału. Szczególnie trudno dostępne są dla nasze­
go umysłu tzw. ideały nieklarowne (np. piękna, dobra,
Wspomniano już wcześniej, że na problem tworzenia
prawdy). Według Macnamary (tamże), dotarcie do ide­
„programu” czy też projektu własnego życia jako ałów i ich interpretację umożliwia naszemu umysłowi
specyficznego fenomenu okresu dorastania, związa­ zdolność do konceptualizacji. W przypadku koncepcji
nego z tzw. wrastaniem młodzieży w społeczeństwo dotyczącej własnego życia, takim specyficznym ide­
dorosłych, wskazywał już Piaget (Inhelder, Piaget ałem jest własna przyszłość. Jej wyobrażenie związane
1970) w ramach swojej teorii dotyczącej rozwoju my­ jest ściśle z cenionymi przez człowieka wartościami.
ślenia młodzieży. Równocześnie jednak należy pod­ Koncepcja dotycząca własnego życia opiera się więc na
kreślić, że zarówno teoretycy, jak i badacze okresu najważniejszych dla człowieka wartościach. Tworzenie
dorastania nie analizowali tego fenomenu w sposób tej koncepcji odbywa się w umyśle człowieka, dotyczy
całościowy, nie próbowali bowiem opisać, czym jest bowiem stanów przyszłych, antycypowanych przez
ten „program” lub też projekt życiowy młodzieży człowieka.
i jaką pełni on funkcję w okresie dorastania. W lite­ Na podstawie analizy dostępnej literatury i badań
raturze oraz w programach badawczych trudno więc można stwierdzić, że w tworzonej przez młodzież
znaleźć całościowe ujęcie problemu określania przez ogólnej koncepcji dotyczącej własnego życia dają się
młodzież koncepcji dotyczącej własnego życia. Czym wyodrębnić następujące główne elementy (Czerwiń­
jest ta koncepcja, czego konkretnie dotyczy? W lite­ ska-Jasiewicz 2005): system wartości, styl życia, cele
raturze brak było odpowiedzi na te pytania, choć życiowe, plany życiowe oraz decyzje dotyczące przy­
można znaleźć w niej wiele programów badawczych szłości (zob. ryc. 18.2).
dotyczących celów i planów życiowych oraz oczeki­
wań młodzieży co do przyszłości (Nuttin 1980; Nur-
mi 1991; Zaleski 1991; Trempała, Malmberg 1996;
Czerwińska-Jasiewicz 2005).
Teoretyczną i empiryczną próbę sformułowania
propozycji dotyczącej tworzonej przez młodzież kon­
cepcji własnego życia podjęła Czerwińska-Jasiewicz
(2005). Należy podkreślić; że propozycja ta oparta
została przede wszystkim na teorii Piageta (Inhelder,
Piaget 1970) dotyczącej rozwoju myślenia i rozwoju
społecznego w okresie dorastania oraz na teoriach
dotyczących rozwoju przyszłościowej perspektywy
czasowej i orientacji przyszłościowej w okresie dora­
stania (Nuttin 1980; Nurmi 1991; Zaleski 1991; Trem­
pała, Malmberg 1996, 1998).
Główną inspiracją tej propozycji była koncepcja
Piageta (1970) dotycząca „wrastania” młodzieży w spo­
łeczeństwo ludzi dorosłych oraz tworzenia przez mło­
dzież w okresie dorastania „programu” własnego życia,
a także teza, że .„program” życia młodzieży opiera się
na określonej skali wartości, na której umieszcza ona
pewne cele i ideały ponad innymi. „Program” życiowy
młodzieży odzwierciedla więc, zdaniem Piageta, hie­
rarchię wartości młodzieży. Określenie „koncepcja
młodzieży dotycząca własnego życia” należy rozumieć
jako konceptualizacje dotyczące własnego życia doko­
nywane przez młodych ludzi, oparte na ich systemach
hierarchii wartości (por. Czerwińska-Jasiewicz 2005).
Tworzenie koncepcji dotyczącej własnego życia zwią­ Rycina 13.2. Propozycja modelu badań na temat tworzo­
zane jest ściśle z procesem idealizacji (Macnamara nych przez młodzież koncepcji dotyczących własnego życia
1990, za: Niemczyński 2000). Proces idealizacji polega (na podst.: Czerwińska-Jasiewicz 2005, s. 77).
18.2. Planowanie własnej przyszłości przez młodzież w okresie dorastania 411

1) System wartości. Jest on podstawą i głównym 3) Podejmowanie decyzji życiowych. Z planami


kryterium tworzenia własnej koncepcji życia wiążą się konkretne decyzje życiowe, bez podjęcia
(por. Inhelder, Piaget 1970; Czerwińska-Jasiewicz których realizacja planów byłaby niemożliwa.
2005).
Wymienione elementy koncepcji własnego życia
2) Styl życia. Jest on rozumiany jako preferowany
są ze sobą ściśle powiązane. Charakteryzują się one
i realizowany sposób życia, czyli model życia.
także różnym poziomem ogólności. Najbardziej ogól­
Głównym kryterium wyboru stylu życia są ce­
ny charakter ma preferowany styl życia. Jest on także
nione wartości (Mądrzycki 1996; Czerwińska-Ja­
najbardziej złożony. Cele życiowe, a zwłaszcza plany
siewicz 2005).
i decyzje życiowe, cechuje znacznie większa kon­
3) Cele oraz plany życiowe. Głównym kryterium
kretność, chociaż poziom konkretności celów i pla­
tworzenia celów i planów życiowych są cenione
nów może być bardzo zróżnicowany, w zależności od
wartości (Nuttin 1980; Nurmi 1991; Mądrzycki
cech indywidualnych człowieka, kontekstu społecz­
1996; Czerwińska-Jasiewicz 2005).
nego lub też zasięgu czasowego celów i planów (cza­
4) Decyzje dotyczące własnej przyszłości. One
su ich realizacji).
również oparte są na cenionych przez człowieka
W dalszej części rozdziału, spośród wymienio­
wartościach (Kozielecki 1976, 1992).
nych już elementów tworzonych przez młodzież kon­
Wymienione tu elementy są ze sobą powiązane. cepcji dotyczących własnego życia, krótko omówione
Na koncepcję tę rzutuje przede wszystkim prefero­ zostaną trzy - te, które wiążą się ściśle z planowa­
wany styl życia (model życia). Ma on ścisły związek niem własnej przyszłości: style życia, cele życiowe
z celami i planami życiowymi oraz decyzjami życio­ oraz plany życiowe młodzieży. Decyzje życiowe
wymi. Możliwość jego realizacji zależy bowiem od młodzieży przedstawione zostaną oddzielnie, ponie­
realizacji celów, planów życiowych oraz podjętych waż, w porównaniu z pozostałymi elementami kon­
decyzji dotyczących własnej przyszłości (Czerwińska- cepcji własnego życia, mają one odmienny, specy­
-Jasiewicz 2005). ficzny charakter.

18.2.1. Style życia preferowane


18.2. PLANOWANIE WŁASNEJ przez młodzież
PRZYSZŁOŚCI PRZEZ MŁODZIEŻ
Pojęcie „stylu życia” definiowane jest różnie w róż­
W OKRESIE DORASTANIA nych naukach: filozofii, socjologii, psychologii, an­
tropologii kulturowej. Psychologów interesują tzw.
Aby lepiej zrozumieć podstawy planowania własnej
indywidualne style życia. Indywidualny styl życia
przyszłości przez młodzież oraz główne elementy,
posiada specyficzne właściwości (Siciński 1976; Jaw­
których to planowanie dotyczy, można wyróżnić -
łowska 1976; Mądrzycki 1996): (a) przejawia on się
zgodnie ze wspomnianą już propozycją (Czerwińska-
w zachowaniach ważnych dla człowieka (takich jak
-Jasiewicz 2005) - następujące etapy określania kon­
np. praca, hobby, kontakty towarzyskie); (b) składają
cepcji dotyczącej własnego życia:
się nań nie tylko zachowania, ale również ich moty­
Wybór preferowanego stylu życia. Myśląc wacje (np. potrzeby, wartości, cele, pogląd na świat);
o własnej przyszłości, zastanawiamy się bowiem (c) widoczny jest on także w stosunku człowieka do
przede wszystkim nad tym, w jaki sposób chcie- świata rzeczy (np. mebli, ubrań).
libyśmy żyć, a więc nad tym, jaki model życia Najbardziej użyteczną z punktu widzenia pre­
najbardziej nam odpowiada (np. rodzinny, mate- zentowanych rozważań definicję „stylu życia” sfor­
rialistyczny, prestiżowy; Matusewicz 1975). mułował w polskiej literaturze psychologicznej Mą­
1) Stawianie celów życiowych. Ten preferowany drzycki (1996). Według tego autora, styl życia to:
przez nas model życia wyznacza cele życiowe, „względnie stała proporcja i organizacja codzien­
które należy zrealizować, aby móc żyć zgodnie nych czynności zorientowanych na teraźniejszość
z tym modelem. i ukierunkowanych na przyszłość, wraz z ich moty­
2) Formułowanie planów życiowych. Z celami ży­ wacyjnym uwarunkowaniem oraz stosunkiem do
ciowymi wiążą się z kolei konkretne plany, które świata rzeczy” (s. 167). Uważa on, że człowiek
trzeba sformułować i zrealizować, aby osiągnąć dopiero wtedy kształtuje swój indywidualny styl
postawione cele. życia, gdy w sposób świadomy organizuje swoje
412 18. Wspieranie młodzieży w zakresie samopoznania, planowania własnego życia

otoczenie życiowe. Związane jest to ściśle, jego zda­ wiem aktualnie nieistniejący, przyszły stan, antycy­
niem, z realizacją planów życiowych. powany w umyśle człowieka.
Zdaniem Jawłowskiej (1976), człowiek, preferu­ Spośród różnych definicji planu ważną jest de­
jąc określony styl życia (pewien model, sposób ży­ finicja Millera, Galantera i Pribrama (1980). Plan
cia), dokonuje różnych ważnych wyborów życiowych jest rozumiany przez nich jako proces, który umoż­
(celów życiowych, sposobów realizacji planów itd.), liwia kontrolowanie wykonywanych czynności
żeby móc realizować ten styl życia. Jawłowska (tam­ i zadań. Łączy on, według nich, obraz z działa­
że) uważa, że styl życia człowieka przejawia się niem. Według Mądrzyckiego (1996), plan życiowy
w następujących sferach: to ważny cel główny, powiązany z wieloma celami
pomocniczymi (instrumentalnymi) oraz głównymi
1) w sferze światopoglądu, celów i dążeń życiowych
zasadami operacjonalizacji tych celów. Pojęcie
oraz potrzeb i aspiracji;
planu życiowego nie jest tożsame z pojęciem celu
2) w sferze zachowań i czynności;
życiowego. Cel określa tylko to, do czego człowiek
3) w sferze przedmiotów, które człowiek tworzy,
dąży, natomiast plan wyznacza drogi dojścia do
wybiera i przejmuje, uznając je za swoje najbliż­
celu (Mądrzycki 1996).
sze środowisko życiowe.
Plany oraz cele różnią się od marzeń tym, że
Ważną klasyfikację stylów życia zaproponował cechuje je realizm (Zaleski 1991; Mądrzycki 1996).
Matusewicz (1975). Za kryterium tej klasyfikacji Plany życiowe można scharakteryzować następu­
przyjął wartości moralne. Uważał on, że wartości ce­ jąco:
nione przez człowieka przejawiają się w jego indywi­
1) dotyczą spraw bardzo ważnych dla podmiotu;
dualnym stylu życia oraz że każdemu stylowi życia
2) są realizowane przez dłuższy czas;
odpowiada określona wartość centralna. Wyróżnił on
3) obejmują dużą część codziennej aktywności czło­
20 stylów życia, według kryterium centralnych war­
wieka;
tości, które im towarzyszą (np. styl życia rodzinny -
4) oddają jego potrzeby, wartości i pogląd na świat.
wartość: rodzina; styl życia materialistyczny - war­
tości materialistyczne). Cele i plany życiowe posiadają specyficzne ce­
Badań na temat stylów życia - zarówno pol­ chy, takie jak: konkretność, ważność, trudność, re-
skich, jak i zagranicznych - jest niewiele. Na grun­ alistyczność, rozpiętość czasowa. Szczególną uwagę
cie polskim najbardziej znane są opracowania Si- należy zwrócić na rozpiętość czasową celów i pla­
cińskiego (1976) oraz badania Matusewicza (1975), nów życiowych. Mogą istnieć bowiem cele i plany
Hejnickiej-Bezwińskiej (1991) oraz Czerwińskiej- krótkoterminowe (miesiąc, pół roku, rok), długoter­
-Jasiewicz (2005). Najciekawsze i godne uwagi ba­ minowe (kilka lat i więcej) oraz na całe życie.
dania zagraniczne to badania Pulkkinen (1990, za: W zależności od zasięgu czasowego, różna jest treść
Mądrzycki 1995). W okresie dorastania po raz celów i planów (por. Nuttin, 1980; Nurmi 1991; Li­
pierwszy mamy do czynienia ze świadomym kształ­ berska 2004; Czerwińska-Jasiewicz 2005) oraz ina­
towaniem przez młodzież indywidualnego stylu ży­ czej przebiega proces ich tworzenia i realizacji.
cia, zarówno aktualnego (realizowanego), jak i przy­
szłego (preferowanego).
18.3. DECYZJE MŁODZIEŻY DOTYCZĄCE
WŁASNEJ PRZYSZŁOŚCI
18.2.2. Cele i piany życiowe młodzieży
Cele i plany życiowe stanowią istotne wskaźniki
18.3.1. Główne rodzaje decyzji życiowych
orientacji przyszłościowej człowieka (Czerwińska-
-Jasiewicz 2005). Według Nuttina (1980), cel jest
młodzieży
zmianą w otoczeniu człowieka, do której zmierza on Decyzje młodych ludzi dotyczące własnej przyszło­
przez działanie; jest wyrazem poznawczego przepra­ ści są jednymi z głównych elementów ich koncepcji
cowania potrzeb człowieka. Zdapiem Zaleskiego własnego życia. Bez podejmowania decyzji życio­
(1991), cel to poznawczo reprezentowany, możliwy wych (dotyczących edukacji, przyszłego zawodu,
do osiągnięcia, posiadający wartość i siłę regulacyj­ partnera życiowego itd.) niemożliwa byłaby realiza­
ną, przyszły stan rzeczy, do którego człowiek dąży cja celów i planów życiowych. Znaczenie podejmo­
przez działanie. Cel jest więc konstruktem poznaw­ wania samodzielnych decyzji w okresie dorastania
czym. Odnosi się do czasu przyszłego, stanowi bo­ jest bardzo duże, na co wskazywał m.in. Erikson
18.3. Decyzje młodzieży dotyczące własnej przyszłości 1 413

(1997) w swojej teorii rozwoju psychospołecznego. nym z podstawowych pojęć psychologicznej teorii
Podkreślał on konieczność podjęcia przez młodzież decyzji (Kozielecki 1976; Tyszka 1986). Podejmując
w tym okresie dwóch istotnych decyzji, dotyczących: decyzję w sytuacji ryzykownej (niepewnej) ludzie
wyboru zawodu i wyboru partnera seksualnego. We­ zwykle biorą pod uwagę użyteczność wyników (ich
dług niego, waga tych decyzji jest duża, ponieważ subiektywną wartość) oraz prawdopodobieństwo
określają one dalszą drogę życiową młodego czło­ ich uzyskania.
wieka. Powinny więc to być decyzje osobiste i pod­ Ryzykowne sytuacje decyzyjne dzieli się na,
jęte na własny rachunek. W określeniu charakteru sytuacje ryzykowne zamknięte (występują w nich
i rodzaju tych decyzji bardzo pomocna jest psycholo­ niezbędne informacje o działaniach i ich wynikach)
giczna teoria decyzji. i otwarte (brak pełnych informacji o działaniach
Jak w literaturze rozumiane jest pojęcie decyzji? i wynikach). Otwartość w sytuacji decyzyjnej ryzy­
Decyzja polega na wyborze jednego działania spo­ kownej może występować w sferze stanu wiedzy,
śród możliwych do wyboru (Bross 1965; Kozielecki działań i wyników działań (Kozielecki 1976).
1976). Jest to wybór między przynajmniej dwiema W większości sytuacji życiowych ludzie podejmu­
ewentualnościami. ją nie jedną decyzję, ale „łańcuch” decyzji. Te „łańcu­
Decyzje młodzieży dotyczące własnej przy­ chy” decyzyjne nazywane są sekwencjami decyzji,
szłości obejmują przede wszystkim: (a) decyzje a decyzje takie decyzjami sekwencyjnymi. Przy po­
edukacyjne; (b) decyzje zawodowe; (c) decyzje do­ dejmowaniu decyzji sekwencyjnych trzeba myśleć
tyczące życia osobistego (wyboru partnera życio­ perspektywicznie i stosować tzw. perspektywiczną
wego, założenia rodziny itd.). W naszych rozważa­ strategię decyzyjną (Kozielecki 1992). Decyzje eduka­
niach skupimy się tylko na dwóch rodzajach cyjne i zawodowe młodzieży, a także jej decyzje doty­
decyzji młodzieży: edukacyjnych i zawodowych - czące życia osobistego (wyboru partnera, założenia
po pierwsze, ze względu na konieczność ich podję­ rodziny itd.) są przykładami decyzji podejmowanych
cia przez młodzież w okresie dorastania, a po dru­ w sytuacji decyzyjnej ryzykownej (Czerwińska-Jasie-
gie, ze względu na możliwość organizowania różnych wicz 1997). Przemawiają za tym trzy argumenty.
form pomocy dla znacznej części młodzieży przez 1) W sytuacji podejmowania decyzji edukacyj­
psychologów, w ramach ich pracy w różnych insty­ nych i zawodowych jest wiele opcji możliwych do
tucjach (np. w szkołach czy w poradniach psycho­ wyboru (kilka lub więcej szkół, kierunków studiów,
logiczno-pedagogicznych). Decyzje edukacyjne i za­ zawodów). Każda z tych opcji prowadzi do wielu
wodowe polegają na wyborze dalszego kształcenia wyników. Młody człowiek przed podjęciem decyzji
i przyszłego zawodu. nie wie, jaki rezultat osiągnie po dokonaniu wyboru
(szkoły, studiów, zawodu). Jest to więc sytuacja de­
cyzyjna niepewna (ryzykowna) i otwarta (w sferze
18.3,2, Decyzje młodzieży
możliwych działań oraz ich wyników).
w kontekście teorii decyzji 2) W sytuacji podejmowania decyzji edukacyj­
Decyzje podejmowane są przez ludzi albo w sytuacji nych i zawodowych młody człowiek na ogół nie zna
pewnej albo niepewnej (ryzykownej). Podstawą tego wszystkich wyników związanych ze swoim wybo­
podziału jest zakres wiedzy podmiotu o wynikach rem oraz nie posiada wystarczającej wiedzy o praw­
działania (Kozielecki 1976). W sytuacji pewnej każ­ dopodobieństwie ich wystąpienia. Dlatego w sytuacji
de działanie prowadzi tylko do jednego wyniku, więc decyzyjnej ryzykownej otwartej decydujące znacze­
człowiek wie, jaki rezultat osiągnie po wyborze dzia­ nie ma zwykle poziom aspiracji decydenta oraz stra­
łania. O wyborze działania decyduje wtedy jego war­ tegia decyzyjna, tzw. dominującej alternatywy (por.
tość dla podmiotu, czyli tzw. użyteczność. Należy Kozielecki 1976; Tyszka 1986).
podkreślić, że większość decyzji podejmują jednak 3) Decyzje edukacyjne i zawodowe to decyzje
ludzie w sytuacji niepewnej (ryzykownej). Niepewna sekwencyjne, czyli „łańcuchowe” (wybór szkoły, stu­
(ryzykowna) sytuacja decyzyjna jest bardzo złożona. diów, zawodu).
Występuje w niej bowiem przynajmniej kilka działań W przypadku decyzji młodzieży dotyczących
do wyboru, z których każde prowadzi do więcej niż własnej przyszłości mamy więc do czynienia z naj­
jednego wyniku. W sytuacji tej człowiek nie jest bardziej złożonymi i trudnymi sytuacjami decyzyj­
pewny, jaki wynik osiągnie po wyborze działania. nymi - sytuacjami ryzykownymi otwartymi. Wiedza
Występuje więc w niej ryzyko niepowodzenia, czyli o tym ma istotne znaczenie w programach pracy
otrzymania wyniku niepożądanego. Ryzyko jest jed­ z młodzieżą.
414 18. Wspieranie młodzieży w zakresie samopoznania, planowania własnego życia

18,4. PRZYGOTOWANIE MŁODZIEŻY 3) Ocena działania. Po zakończeniu etapu realizacji


DO PLANOWANIA WŁASNEGO ŻYCIA następuje etap ogólnej oceny przebiegu działania
oraz jego wyniku. Ocena ta następuje przez porów­
I PODEJMOWANIA DECYZJI
nanie założonego planu z osiągniętymi rezultatami.
DOTYCZĄCYCH WŁASNEJ PRZYSZŁOŚCI
Ocena rezultatów poprzednich działań wpływa na
Przypomnijmy, że w niniejszym opracowaniu uwagę oczekiwanie oraz wybór dalszych działań.
skupiamy tylko na planach oraz decyzjach edukacyj­ W swojej koncepcji przebiegu procesu decyzyj­
nych i zawodowych młodzieży. nego Bross (1965) wyróżnia następujące etapy:

1) Proces decyzyjny zaczyna się od analizy infor­


18.4.1. Podstawy teoretyczne oddziaływań macji na temat działań i ich wyników, które po­
Podstawę teoretyczną oddziaływań w stosunku do siada decydent. Bross uważa, że informacje (da­
młodzieży (zarówno w formie kontaktu indywidual­ ne) to „surowiec”, z którego powstaje decyzja.
nego, jak i pracy z grupą) mogą stanowić propozycje 2) Następnie informacje te przechodzą kolejno przez
analizy przebiegu procesu planowania Mądrzyckiego dwa ważne systemy: przez system przewidywań
(1996) oraz procesu decyzyjnego Brossa (1965), Ko- (tzn. przez ocenę prawdopodobieństwa wyników
zieleckiego (1975) oraz Tyszki (1986). Na podstawie działań), a następnie przez system wartości (tzn.
opisu przebiegu procesu planowania działań, jak rów­ ocenę subiektywnej wartości wyników działań).
nież procesu podejmowania decyzji przez człowieka, 3) Kolejnym etapem jest określenie tzw. kryterium
przedstawionych przez wymienionych autorów, moż­ decyzji, które stanowi wynik porównania uży­
na sformułować wiele konkretnych wskazówek dla teczności wyników działań i ich prawdopodo­
młodzieży, dotyczących planowania własnej przyszło­ bieństwa.
ści oraz podejmowania decyzji życiowych (wyboru 4) Ostatnim etapem jest wybór konkretnego działa­
szkoły, studiów, zawodu, partnera). nia (spośród możliwych do wyboru).
Rozpocznijmy od opisu przebiegu procesu plano­
Podobne etapy w przebiegu procesu decyzyjnego
wania i realizowania działań przez człowieka w uję­
wyróżnił Kozielecki (1975, s. 58):
ciu Mądrzyckiego (1996). Jego zdaniem (1996, s. 72-
-83), w procesie działania można wyróżnić trzy fazy. 1) Tworzenie reprezentacji zadania decyzyjnego (na
Są to: (1) planowanie działania (faza przygotowaw­ podstawie dostępnych informacji).
cza), (2) realizacja (faza wykonawcza) i (3) ocena 2) Proces wartościowania (użyteczności) wyników
działania (faza końcowa). działań.
3) Proces przewidywania wyników działań.
1) Planowanie działania. Obejmuje ono ustalenie
4) Proces wyboru działania (spośród możliwych do
celu oraz jego operacjonalizację, czyli określenie
wyboru).
kolejnych czynności prowadzących do celu, a tak­
że środków oraz sposobów i warunków działania. W obu propozycjach dotyczących przebiegu pro­
Operacjonalizacja celu dotyczy odpowiedzi na na­ cesu decyzyjnego podkreśla się znaczenie dwóch
stępujące pytania: „Kiedy?” (ustalenie czasu reali­ procesów: wartościowania (działań i ich wyników)
zacji celu); „Jak?” (określenie środków i sposobów oraz przewidywania (wyników działań). Przed pod­
działania); „Gdzie?” (ustalenie warunków działa­ jęciem decyzji człowiek powinien więc ocenić su­
nia). Cel i operacjonalizacja celu związane są ści­ biektywną wartość (użyteczność) różnych działań,
śle z potrzebami człowieka. Mądrzycki (1996) które ma do wyboru, oraz prawdopodobieństwo wy­
stwierdza, że wybór celu i jego operacjonalizacja stąpienia różnych wyników, które się z nimi wiążą.
przebiegają podobnie jak proces rozwiązywania W sytuacji ryzykownej otwartej, a w takiej podejmu­
problemów decyzyjnych (Kozielecki 1976, 1992). je decyzje młodzież, w której zgromadzenie i prze­
2) Czynności realizacyjne. Są one uporządkowane tworzenie koniecznych informacji jest niemożliwe,
i ukierunkowane na cel. co wynika z ich zaplano­ a także przekracza możliwości poznawcze przecięt­
wania. Cel główny składa się zwykle z podcelów, nego człowieka, istotne znaczenie przy podejmowa­
które są realizowane w zaplanowanej kolejności. niu decyzji ma poziom aspiracji decydenta (Kozielec­
Czynnościom realizacyjnym towarzyszą procesy ki 1975). A więc, im bardziej złożona jest sytuacja
kontroli, które umożliwiają skupienie się na celu decyzyjna, tym bardziej subiektywny charakter ma
oraz sprawdzają poprawność realizacji celu przez decyzja. Złożoność decyzji wpływa także na wybór
porównywanie aktualnych wyników z planem. strategii decyzyjnej. W miarę wzrostu liczby rozwa­
18.4. Przygotowanie młodzieży do planowania własnego życia i podejmowania decyzji dotyczących własnej przyszłości 415

żanych możliwości maleje liczba porównawczych 3) rozwijanie umiejętności konfrontowania (porów­


ocen tych możliwości. W takiej sytuacji w procesie nywania zgodności) wiedzy o studiach, szkołach
wyboru dużą rolę odgrywa tzw. reguła dominacji i zawodach z wiedzą o sobie;
(Tyszka 1986, s. 227). Oznacza to, że już na początku 4) trening decyzyjny (uczenie strategii decyzyjnych,
procesu decyzyjnego decydent wyszukuje najbardziej przebiegu procesu decyzyjnego, próby podejmo­
atrakcyjną, według siebie, opcję i próbuje uzasadnić, wania decyzji).
że jest ona lepsza od innych. Stara się, aby za jej wy­
W opracowaniu niniejszym 'nie przedstawiamy kon­
borem przemawiało jak najwięcej argumentów. W ten
kretnych propozycji oddziaływań, które można znaleźć
sposób zaczyna ona dominować nad innymi.
w różnych opracowaniach (zob. np. Gladding 1994; Czer­
W sytuacji, gdy decydent ma do czynienia ze zło­
wińska-Jasiewicz 1997; Paszkowska-Rogacz 2002, 2003;
żonymi wyborami, zaczyna automatycznie stosować
Paszkowska-Rogacz, Tarnowska 2004). Wskazujemy
zasadę upraszczania, tzn. opiera on swe wybory na
ogólne kierunki oddziaływań oraz zasady, na jakich po­
ocenach jedynie kilku cech branych pod uwagę moż­
winny się one opierać. Aby młodzież mogła podjąć sa­
liwości. Człowiek unika bowiem gromadzenia dużej
modzielną i trafną decyzję edukacyjną i zawodową, ko­
liczby informacji, bo nie byłby w stanie racjonalnie
nieczne są następujące podstawowe umiejętności, które
ich przetworzyć (zob. Tyszka 1986).
powinna ona posiadać (Czerwińska-Jasiewicz 1997):
Opisane schematy przebiegu procesu planowania
działań przez człowieka, jak również przebiegu pro­ 1) Umiejętność oceny samego siebie, swoich cech in­
cesu podejmowania decyzji oraz strategii decyzyj­ dywidualnych i predyspozycji oraz związany z tym
nych mogą być bardzo przydatne dla psychologów- określony poziom i zakres samowiedzy. Istotny jest
-praktyków w ich pracy z młodzieżą - dotyczącej w tym przypadku proces samopoznania.
planowania własnego życia i podejmowania decyzji 2) Umiejętność oceny szkół, kierunków studiów i za­
życiowych (np. edukacyjnych i zawodowych). wodów oraz związany z tym odpowiedni poziom
i zakres wiedzy o szkołach, studiach i zawodach
(wiedzy społecznej). Istotny w tym przypadku jest
18.4.2. Oddziaływania dotyczące
proces gromadzenia wiedzy o rzeczywistości spo­
planowania własnego życia i podejmowania łecznej.
decyzji dotyczących własnej przyszłości 3) Umiejętność podejmowania decyzji oraz związa­
przez młodzież na z tym wiedza na temat procesu podejmowania
Na konieczność prowadzenia z młodzieżą indywi­ decyzji i strategii decyzyjnych.
dualnych i grupowych zajęć, dotyczących plano­ Z różnych opracowań na temat okresu dorastania
wania przez nią swojej przyszłości oraz podejmo­ wynika jednoznacznie, że młodzież w tym okresie
wania decyzji życiowych (np. o wyborze szkoły, dopiero kształtuje się w różnych sferach (w zakresie
studiów, zawodu) od dawna zwracano uwagę rozwoju poznawczego, społecznego i osobowości).
w polskiej literaturze przedmiotu (zob. Kargulowa W związku z tym konieczna jest pomoc psychologów-
1986; Rachalska 1987; Wojtasik 1993; Czerwińska- -praktyków w przygotowaniu jej do podjęcia decyzji
-Jasiewicz 1997). edukacyjnych i zawodowych (por. Obuchowska 1996,
Na podstawie analiz przedstawionych w różnych 2000; Czerwińska-Jasiewicz 1995, 1997, 2005).
publikacjach oraz na podstawie całej wcześniejszej Oddziaływania psychologiczne, które wydają się
analizy przedstawionej w niniejszym opracowaniu, szczególnie ważne z tego punktu widzenia, związane
zwłaszcza dotyczącej przebiegu procesu planowania są ściśle z wymienionymi tu umiejętnościami niezbęd­
działań przez człowieka oraz procesu podejmowania nymi w sytuacji wyboru szkoły, studiów i zawodu
przez niego decyzji, a także czynników mających przez młodego człowieka. Oddziaływania te powinny
szczególne znaczenie w tym procesie, można wska­ przebiegać w następujących kierunkach (por. Czer­
zać główne kierunki oddziaływań psychologicznych wińska-Jasiewicz 1997):
w stosunku do młodzieży (por. Czerwińska-Jasiewicz
1) Konieezny wydaje się trening w samopoznaniu,
1997), których celem jest pomoc w planowaniu przy­
ponieważ dotychczasowe badania dowiodły, że
szłości i podejmowaniu decyzji życiowych (eduka­
zarówno poziom samowiedzy młodzieży (por.
cyjnych i zawodowych). Są to:
Kozielecki 1981), jak i umiejętność samooceny
1) trening w samopoznaniu; (por. Czerwińska-Jasiewicz 1995, 1997, 2005) są
2) uczenie różnych form zdobywania i przetwarza­ niewystarczające dla podjęcia samodzielnej decy­
nia informacji o szkołach, studiach i zawodach; zji edukacyjnej i zawodowej.
416 18. Wspieranie młodzieży w zakresie samopoznania, planowania własnego życia

2) Istotne wydają się także gromadzenie wiedzy w tym zakresie nie należy jednak do łatwych, ze
o szkołach, studiach i zawodach oraz umiejętność względu na indywidualny charakter dróg życio­
trafnej oceny tych informacji. Warto przypo­ wych i stosunkowo duże różnice indywidualne
mnieć, że informacje to „surowiec”, z którego w tym wieku, a także ze względu na wielość
powstaje decyzja (Bross 1965; Kozielecki 1992). umiejętności, które należy ukształtować, aby uła­
Dotyczy to zarówno informacji o alternatywach twić młodzieży wybór życiowych stylów, warto­
do wyboru, jak również informacji o sobie. ści i celów, formułowanie planów oraz podejmo­
3) Konieczny jest także trening młodzieży w podej­ wanie decyzji życiowych. Programy oddziaływań
mowaniu decyzji, uczenie jej rozumienia przebie­ w tym zakresie powinny uwzględnić także omó­
gu procesu decyzyjnego (por. Bross 1965; Kozie­ wione etapy planowania własnego życia. Progra­
lecki 1976, 1992) oraz strategii decyzyjnych my te z konieczności powinny więc założyć róż­
(Tyszka 1986). Jest to istotne dlatego, że zarówno norodność form i kierunków oddziaływań oraz
wiedza młodzieży na ten temat jest niewielka, cykliczność spotkań w dłuższym okresie.
jak również jej doświadczenia decyzyjne są także
znikome.

Sposób pracy z młodzieżą może, jak już wspo­ SŁOWA KLUCZOWE____________________


mniano, przybierać różne formy. Należy jednak pod­
decyzje młodzieży dotyczące własnej przyszłości
kreślić, że praca ta powinna mieć charakter dłuż­
- decyzje związane z alternatywnymi opcjami:
szych oddziaływań psychologicznych, które można
głównie wyboru kierunku kształcenia i zawodu.
byłoby oprzeć na propozycji przebiegu procesu pla­
Wybory te podejmowane są w sytuacji decyzyj­
nowania sformułowanej przez Mądrzyckiego (1996)
nej niepewnej (ryzykownej) otwartej: są to decy­
oraz schematach przebiegu procesu decyzyjnego za­
zje sekwencyjne (łańcuchowe), składające się
proponowanych przez Brossa (1995), Kozieleckiego
z kolejnych decyzji ze sobą powiązanych (np. wy­
(1975, 1992) oraz Tyszkę (1986), opisanych we wcze­
bór kształcenia > zawodu > pracy).
śniejszym podrozdziale. Oddziaływania te powinny
dorastanie - osiąganie poziomu rozwojowego cha­
mieć charakter cyklicznych spotkań (w formie pracy
rakteryzującego pod jakimś względem osoby do­
z grupą oraz rozmów indywidualnych).
rosłe; okres rozwojowy zmian fizycznych i psy­
chicznych między 10-12 a 18-20 rokiem życia,
które prowadzą do stopniowej przemiany dziecka
18.5. PODSUMOWANIE w człowieka dorosłego.
młodzież - młodzi ludzie w wieku dorastania (od
1) Jednym z najbardziej istotnych problemów okresu 10-12 do 18-20 lat).
dorastania jest planowanie własnej drogi życiowej oddziaływania psychologiczne - działania psycholo­
i podejmowanie decyzji dotyczących własnej przy­ gów, których celem jest pomaganie człowiekowi
szłości. Problem ten jest ściśle związany z poszuki­ w rozwiązywaniu problemów związanych z jego
waniem przez adolescentów własnego miejsca rozwojem. W odniesieniu do problematyki roz­
w społeczeństwie oraz z procesem „wrastania” działu są to działania psychologów dotyczące
w społeczeństwo ludzi dorosłych. Jest on także wspierania młodzieży w samopoznaniu, planowa­
istotnie związany z samopoznaniem i samookreśla- niu własnego życia i podejmowaniu decyzji życio­
niem się dorastających. Procesy te leżą u podstaw wych (głównie edukacyjnych i zawodowych),
tworzonych przez młodzież koncepcji dotyczącej planowanie własnej przyszłości - proces, w wyni­
własnego życia, czyli określania swoich celów i pla­ ku którego człowiek stawia sobie cele życiowe
nów życiowych, wyboru określonego stylu życia i formułuje plany życiowe jako drogi i strategie
oraz podejmowania decyzji życiowych. realizacji celów.
2) Wiedza psychologiczna na temat planowania wła­ samopoznanie - proces poznawania przez człowieka
snego życia przez dorastających pozwala wska­ samego siebie. Człowiek jest w tym procesie za­
zać podstawowe kierunki oraz zasady oddziały­ równo podmiotem, jak i głównym przedmiotem
wań psychologicznych w stosunku do młodzieży, poznania. Głównym źródłem informacji o sobie
których ceiem jest pomoc w planowaniu przy­ jest w tym wypadku człowiek, który formułuje
szłości i w podejmowaniu decyzji życiowych sądy o sobie na podstawie wyników własnych
(edukacyjnych i zawodowych). Praca z młodzieżą działań oraz porównywania siebie z innymi.
18.5. Podsumowanie 417

3;ck rozszerzający 13.1. Zaangażowanie w quasi-mit a wchodzenie w dorosłość. Wnioski z badań dla
psychologa-praktyka

Ważnym kontekstem rozwojowym procesu wchodzenia wych, przemawiają za istnieniem dwóch ważnych prawi­
w dorosłość i osiągania osobowej dojrzałości są współ­ dłowości.
cześnie nowe zjawiska kultury popularnej, angażujące (1) Im większe podobieństwo danego zaangażowania
tysiące ludzi młodych. Zjawiska te wiążą się coraz czę­ quasi-mitycznego do partycypacji w micie żywym,
ściej z umożliwianiem ich uczestnikom doświadczenia w tym większym stopniu pełni ono rolę wspomagającą
psychicznego zanurzenia i przebywania w innych, wy­ w procesie osiągania dojrzałości osobowej, gotowości do
kreowanych światach. Najnowszej generacji propozycje podjęcia zadań dorosłości, kształtowania się obrazu do­
spędzania czasu wolnego, takie jak np. gry komputero­ rosłego Ja i perspektywy życiowej człowieka dorosłego.
we, oferta tzw. nurtu fantasy (m.in. role playing games, Podobieństwo to, jak w wypadku „uczestnictwa w rycer­
literatura i filmy tego gatunku), różnorakie imprezy ta­ stwie”, musi być związane z jasno wyartykułowanym
neczno-muzyczne przybierające postać swoistych spek­ paradygmatem, ukierunkowanym w znacznym stopniu
takli czy ruch odtwórstwa historycznego (historical re- na rozwój ku wartościom oraz przekraczanie siebie
enactment) odzwierciedlają ów trend kultury masowej, w imię tegoż rozwoju. I odwrotnie, im mniejsze podo­
wychodzący naprzeciw niezbywalnej ludzkiej potrzebie bieństwo danego zaangażowania do partycypacji w mi­
wykraczania poza czas i przestrzeń realną, przekracza­ cie żywym, tym większe prawdopodobieństwo, że zaan­
nia granic własnego Ja. Aktywność ta ma quasi-mitycz- gażowanie to sprzyja odwlekaniu „zobowiązań na życie”,
ny charakter jako swoisty sposób odnoszenia się do wydłużaniu się moratoryjności czy obieraniu tożsamości
świata, wynikający z „mitycznej” modalności myślenia. negatywnej.
Modalność tę charakteryzują m.in.: obrazowość, intu- (2) Im większą rolę odgrywa dla uczestnika ludycz-
icyjność, symbolizm, ukierunkowanie na osobiste do­ ność (rozrywka, relaks, przyjemność, zabawa) i do­
świadczenie i relację podmiotową (Ja-Ty), znacząca rola świadczenie zanurzenia w innym świecie, tym większe
wyobraźni, emocji i subiektywnych doznań (Zagórska jest zagrożenie uzależnieniem się od uczestnictwa
2007). Taki sposób myślenia i zachowania od wieków w kreowanej przez dane medium kulturowe transreal-
znajduje swój wyraz w wielu sferach ludzkiego funkcjo­ nej rzeczywistości - zgodnie z zasadą, że to, co przy­
nowania, takich jak religia, sztuka, poezja, muzyka czy jemne i łatwo dostępne, uzależnia. Ludyczny kontekst
szeroko rozumiana aktywność ludyczna. obszarów quasi-mitu sprawia, że pozostają one często
Doświadczenie rzeczywistości „całkiem innej” staje na usługach wzmożonego zainteresowania sferą przy­
się dla ludzi młodych - poszukujących własnego miejsca jemności, typowego dla społeczeństw współczesnych.
w coraz bardziej skomplikowanym świecie - sposobem Pojawia się w nich the „I" of enthrallment (Stromberg
na przekraczanie zasad rządzących rzeczywistością real­ 1999) - Ja oczarowane pseudoświatem aż do zniewole­
ną, na kompensację jej braków. Daje możliwość chwilo­ nia. Przebywanie w wykreowanych światach, opartych
wego uwolnienia się od ciężaru codzienności czy wielo­ na chaotycznych, nienarracyjnych przekazach, może też
rakiego eksperymentowania z własną tożsamością. pogłębiać kryzys wartości, charakterystyczny dla okre­
Spełnia też wiele innych ważnych psychologicznie funk­ su tworzącej się dorosłości, sprzyja upadkowi postawy
cji (Zagórska 2004; Zagórska, Topór 2008). kontemplacyjnej i relacji podmiotowej. W efekcie takie­
Rzeczywistość wtórna, wykreowana kulturowo oka­ go zaangażowania młody człowiek, przyzwyczajony do
zuje się dla współczesnej młodzieży i młodych dorosłych pseudowyborów dokonywanych w świecie pozbawio­
dużo bardziej atrakcyjna niż rzeczywistość realna. nym „ciężaru egzystencjalnego” (Sitarski 2002) wciąż
O atrakcyjności światów wykreowanych często przesą­ nie jest gotów do sprostania wymogom, jakie stawia
dza obecna w nich interaktywność, niosąca przyjemność przed nim dorosłość.
ekstatycznego zanurzenia się w innym świecie, jak też Wydaje się więc konieczne, by psycholog-praktyk
możliwość dokonywania w nim „lekkich egzystencjal­ stykający się z problemami młodzieży „stającej się doro­
nie”, niezobowiązujących wyborów (zob. Sitarski 2002). słymi” był świadom nie tylko korzyści, ale i zagrożeń
Prowadzone badania (Zagórska 2004) wśród osób płynących z bycia aktywnym członkiem „nowych ple­
wchodzących w dorosłość (w wieku 19-35 lat) i zaanga­ mion” - jak francuski socjolog, Michel Maffesoli (2008)
żowanych w ludyczne obszary- mythos’u pozwalają sfor­ określa wspólnoty tworzące się wokół wspólnych pasji,
mułować liczne wnioski, które wydają się istotne dla zamiłowań, hobby, które przekraczają - w erze nowych
psychologa-praktyka, zajmującego się problemami mło­ mediów i komunikacji internetowej - granice klasowe,
dzieży „wkraczającej w dorosłość”. Wyniki tych i innych geograficzne czy wiekowe.
badań, obejmujących m.in. graczy rpg i gier komputero­ Wanda Zagórska
418 18. Wspieranie młodzieży w zakresie samopoznania, planowania własnego życia

ZADANIA KONTROLNE ____ ____________ Czerwińska-Jasiewicz M. (2005). Rozwój psychiczny


młodzieży a jej koncepcje dotyczące własnego ży­
1) Zastanów się, dlaczego planowanie własnej przy­ cia. Warszawa: Wydawnictwo Instytutu Psycho­
szłości przez młodzież jest konieczne. logii PAN.
2) Wyjaśnij, jakie znaczenie ma wiedza o sobie Czerwińska-Jasiewicz M., Dryll E. (red.) (2007).
i wiedza społeczna (np. o szkołach i zawodach, Rozważania o rozwoju i wychowaniu. Warszawa.
punktualności) w procesie podejmowania decyzji Wydawnictwo Instytutu Psychologii PAN.
życiowych przez młodzież. Jurkowski A. (red.) (2003). Z zagadnień współczesnej
3) Uzasadnij, dlaczego system wartości młodzieży psychologii wychowawczej. Warszawa: Wydaw­
stanowi podstawę określenia przez nią koncepcji nictwo Instytutu Psychologii PAN.
dotyczącej własnego życia. Liberska H. (2004). Perspektywy temporalne mło­
4) Wyjaśnij, jakie znaczenie ma wiedza o rozwoju dzieży. Wybrane uwarunkowania. Poznań: Wy­
młodzieży dla praktyki psychologicznej. dawnictwo Naukowe UAM.
Katra G. (2008). Aktywność prospektywna młodzie­
ży. Warszawa: Wydawnictwo Instytutu Psycholo­
LITERATURA ZALECANA gii PAN.
.. .4 .... ....... ;'■■■■ ■'/■■■■i,1,-;; ■',!

Obuchowska I. (2000). Adolescencja. W: Harwas-


Czerwińska-Jasiewicz M. (1997). Decyzje młodzieży -Napierała B., Trempała J. (red.), Psychologia roz­
dotyczące własnej przyszłości {uwarunkowania woju człowieka (t. 2). Warszawa: WN PWN.
psychospołeczne). Warszawa. Oficyna Wydawni­
cza Wydziału Psychologii UW.
1

WSPOMAGANIE FUNKCJONOWANIA
LUDZI STARZEJĄCYCH SIĘ

Ludmiła Zając-Lamparska

Rozdział prezentuje możliwości wspomagania osób ne i produktywność, osobistą kontrolę własnego ży­
starzejących się w zakresie wybranych obszarów ich cia oraz satysfakcję życiową (za: Baltes, Baltes 1993).
funkcjonowania psychicznego. Wskażemy mechani­ Pojęcie starzenia się normalnego określa z kolei
zmy prowadzące do pomyślnego starzenia się oraz proces pozbawiony patologii (fizycznych i psychicz­
nowe jakościowo zjawiska rozwojowe, które pojawia­ nych), przebiegający stopniowo, w przeciwieństwie
ją się w tym wieku. W dalszej części rozdziału me­ do starzenia się patologicznego, które jest przyspie­
chanizmy te zostaną omówione w odniesieniu do szone i skutkuje gwałtownym pogorszeniem funk­
funkcjonowania osób starzejących się: na poziomie cjonowania fizycznego i psychicznego osoby na sku­
procesów psychicznych - w zakresie funkcji poznaw­ tek chorób i innych czynników patologicznych
czych - oraz na poziomie osobowościowym - w za­ (psychologicznych czy społecznych; Baltes, Graf
kresie samooceny i tożsamości. Wymienione mecha­ 1997; Trafiałek 2006; por. rozdz. 13).
nizmy ułatwiają adaptację w okresie późnej dorosłości Najbardziej pożądanym ze sposobów starzenia
i mogą być wspomagane w sposób adekwatny do ich się jest starzenie się o charakterze optymalnym. Jed­
charakteru. Wskażemy niektóre z form ich wspoma­ ną z propozycji wskazujących mechanizm pomyślne­
gania: stosowane obecnie praktyce lub możliwe do go starzenia się jest model Selektywnej Optymali­
zaprojektowania. zacji i Kompensacji (SOC) Baltesa i Baltes (Baltes
1987; Baltes, Baltes 1993). Model ten zakłada, iż
ogólną cechą rozwoju człowieka w ciągu życia jest
19.1. MOŻLIWOŚCI POMYŚLNEGO ciągłe kształtowanie się wyspecjalizowanych (ade­
kwatnych do warunków) form adaptacji. W okresie
STARZENIA SIĘ
późnej dorosłości adaptacji wymaga niekorzystny bi­
Późna dorosłość to okres życia ludzkiego przeżywany lans między zyskami a stratami w rozwoju (w roz­
w wieloraki sposób (zob. rozdz. 13). Wyrazem tego maitych jego sferach). Przystosowanie do tej sytuacji
stanu rzeczy jest wprowadzenie rozróżnienia między zachodzi z udziałem dwóch mechanizmów: (1) selek­
starzeniem się pomyślnym czy optymalnym, starze­ tywnej optymalizacji - tj. wyboru obszarów funk­
niem się normalnym (określanym także jako: natural­ cjonowania (selekcja), dla których utrzymana zostanie
ne, fizjologiczne, zwyczajne) a starzeniem się patolo­ wysoka sprawność (optymalizacja), przy jednocze­
gicznym- (nieprawidłowym) (Baltes, Baltes 1993; snej rezygnacji z utrzymywania równie wysokiego
Baltes, Graf 1997; por. Trafiałek 2006; Zych 2007). poziomu funkcjonowania w innych obszarach; (2) kom­
Charakterystyka pomyślnego starzenia się obej­ pensacji - tzn. rozwoju mechanizmów wyrównują­
muje wiele cech. Najczęściej wymienia się: długie cych i/lub zastępujących te funkcje, które uległy po­
życie, zdrowie fizyczne i psychiczne, wysoki poziom gorszeniu. Obecność wskazanych mechanizmów jest
funkcjonowania poznawczego, kompetencje społecz­ zasadniczą cechą procesu starzenia się, jednocześnie
420 Ś 19. Wspomaganie funkcjonowanialudzi starzejących się

selektywne i kompensacyjne wysiłki podejmowane łania aktywizujące, mające na celu utrzymanie wy­
przez konkretne jednostki mają charakter indywi­ sokiego poziomu wybranych funkcji i/lub przy­
dualny. wrócenie ich wcześniejszego (a aktualnie obniżonego)
Model SOC wyjaśnia, w jaki sposób człowiek poziomu; (2) wynikające z istnienia mechanizmu
w późnej dorosłości jest w stanie utrzymać wcze­ kompensacji działania wspomagające ten mechanizm
śniej osiągnięty poziom funkcjonowania, nie lub inicjujące jego wystąpienie - w celu zastąpienia
uwzględnia jednak możliwości pojawienia się w tym funkcji wykazujących nieuchronny spadek; (3) wy­
okresie zmian o charakterze innym niż kompensa­ nikające z faktu pojawiania się w okresie późnej
cyjny - nowych jakościowo zjawisk rozwojowych, dorosłości jakościowo nowych zjawisk adaptacyj­
ułatwiających adaptację do sytuacji starzenia się. nych - działania facylitujące ich wystąpienie oraz
Z kolei na obecność tego rodzaju zjawisk wskazuje wzmagające ich pozytywny wpływ na proces starze­
analiza wiedzy ha temat starzenia się w rozmaitych nia się.
sferach. Obszarami szczególnie wartymi wsparcia u osób
Ostatecznie zatem wspomaganie w zakresie starzejących się są - odpowiednio na poziomie proce­
osiągania pomyślnego starzenia się powinno objąć sów psychicznych i bardziej ogólnym poziomie osobo­
działania trojakiego rodzaju: (1) wynikające z ist­ wości - funkcje poznawcze oraz samoocena i tożsa­
nienia mechanizmu selektywnej optymalizacji dzia­ mość, są to bowiem sfery istotne z punktu widzenia

Slok rozszarzający 19.1. Zmiana demograficznego profilu społeczeństwa i jej konsekwencje

Starzenie się społeczeństw jest rezultatem niskiego po­ się z nowymi problemami w odmiennych warunkach
ziomu współczynnika dzietności i wydłużenia się prze­ społecznych i technicznych. Osoby te dysponują inny­
ciętnej długości życia człowieka. W Polsce co ósmy mi kompetencjami, doświadczeniami i wizją życia niż
mieszkaniec przekroczył 65 lat, przy czym szybko rośnie dotychczasowi seniorzy. Podejmowanie w stosunku
liczba osób powyżej 80 roku życia. Przewiduje się, iż do tego pokolenia skutecznych inicjatyw wspierają­
w krajach zachodnich do 2050 roku 60 i więcej lat osią­ cych, zależy od profesjonalnego przygotowania zawo­
gnie 20% populacji1. dowego osób wspomagających, w.tym m.in. pracow­
Transformacjom demograficznym towarzyszą m.in.: ników socjalnych, pielęgniarek, lekarzy, pedagogów,
3 zmiany struktury aktywności'społecznej, w tym: psychologów oraz wielu innych specjalistów różnych
wydłużenie okresu edukacji młodzieży, opóźnienie zawodów;
podejmowania ról społecznych przez młodych doro­ □ zmiany w zakresie organizowania opieki zdrowot­
słych i odmienny sposób ich realizowania; kilkukrot­ nej, ukierunkowane na rozwijanie działań profilak­
ne zmiany zawodu; migracje; znaczący wzrost liczby tycznych. W krajach zachodnich istnieją Centra Śro­
par bezdzietnych i osób samotnych; późniejsze ma­ dowiskowej Opieki Zdrowotnej, służące informacją
cierzyństwo, utrudniające angażowanie się w opiekę na temat profilaktyki zdrowotnej i geróntologicznej
nad starzejącymi się rodzicami; przejmowanie opie­ oraz proponujące rozległy zakres usług zdrowotnych,
ki nad najstarszymi członkami społeczności przez począwszy od diagnozowania i oceny stanu zdrowia
młodszych seniorów; (np. przesiewowe i kontrolne badania stanu zdrowia),
3 zmiany społeczno-ekonomiczne: z jednej strony, przez poradnictwo i edukację zdrowotną, do różnych
trudna sytuacja na rynku pracy przyczynia się do form opieki domowej i środowiskowej (np. fizykote­
przedwczesnej dezaktywizacji osób w wieku produk­ rapię, ergoterapię, terapię mowy, usługi pielęgnacyj­
cyjnym (odchodzenie na emeryturę 5-8 lat przed osią­ ne w domu, pomoc w wypełnianiu podstawowych
gnięciem ustawowego wieku emerytalnego: 60 lat dla zadań życia codziennego).
kobiet, 65 lat dla mężczyzn), z drugiej strony - niewy­
Ewa Rzechowska i Jagoda Ramsz
dolność systemów emerytalno-rentowych wymusza
podwyższanie ustawowego wieku emerytalnego (np.
w Islandii, Danii i Norwegii wiek emerytalny dla obu
płci wynosi 67 lat)12; 1 United Nations. Department, of Economic and Social
3 zmiany stanowiące rezultat transformacji społecz- Affairs. Population Division (2002). World population ageing
no-historycznych: za dziesięć lat w Polsce w okres 1950-2050. New York: United Nations.
starości zacznie wchodzić pokolenie, które zmagało 2 Forum Obywatelskiego Rozwoju (2008).
19.2. Wspomaganie funkcjonowania poznawczego osób starzejących się 421

funkcjonowania człowieka, które wykazują w okresie funkcji poznawczych dzięki ich aktywizacji (Baltes
starości „spadek” czy „ubytki”, a jednocześnie zawie- 1987; Baltes, Baltes 1993; Salthouse 1994). Dotyczy
rająjakościowo nowe zjawiska rozwojowe. to np. funkcji pamięciowych, rozumowania, orienta­
cji przestrzennej, a nawet szybkości przetwarzania,
której spadek jest identyfikowany jako podstawowa
19.2. WSPOMAGANIE FUNKCJONOWANIA cecha poznawczego starzenia się (np. Willis, Schaie
POZNAWCZEGO OSÓB STARZEJĄCYCH SIĘ 1986; Baltes 1987; Schaie 1994b; McDougall 1999;
Bali i in. 2002). Poprawa może nastąpić również
wówczas, gdy trening nie jest prowadzony w labora­
19.2.1. Selektywna optymalizacja
torium pod kierunkiem eksperymentatora, lecz sa­
procesów poznawczych modzielnie przez osoby starsze w ich domach. Na
W obszarze procesów poznawczych osób starzeją­ przykład, opanowywanie mnemotechnik na podsta­
cych się zaobserwować można wszystkie wskazane wie podręcznika zawierającego ich opis oraz zestawy
tu zjawiska: selektywną optymalizację, kompensację ćwiczeń usprawniło funkcjonowanie seniorów w róż­
i pojawianie się nowych jakości. Selektywnej opty­ nych zadaniach pamięciowych (Storandt 1991). Stwa­
malizacji dotyczą badania nad usprawnianiem funk­ rza to możliwość szerszego zastosowania treningów
cji poznawczych osób starzejących się. W ramach poznawczych dla osób starszych w praktyce społecz­
tych badań wyodrębnić można dwa główne nurty nej i pozwala sądzić, że optymalizacji ich poznaw­
(Meade, Park 2005). Pierwszy z nich koncentruje się czego funkcjonowania może służyć generalnie prak­
na możliwościach stwarzanych przez tzw. Training tyka edukacyjna (np. uczestnictwo w Uniwersytetach
Study - treningi poszczególnych funkcji poznaw­ Trzeciego Wieku). Ponadto treningi zachowują swój
czych, mające na celu ich usprawnienie oraz ewentu­ pozytywny, choć osłabiony wpływ nawet w przy­
alny transfer na inne obszary funkcjonowania po­ padku osób uskarżających się na deficyty poznawcze
znawczego (lub nawet na globalne funkcjonowanie i osób, u których tego rodzaju deficyty zostały obiek­
poznawcze człowieka). W ramach drugiego nurtu po­ tywnie stwierdzone (Cherry, Simmons-D’Gerolamo
szukuje się korelatów pozytywnego poznawczego 2005; Meade, Park 2005).
starzenia się w obszarze stylu życia jednostki. Jednocześnie wpływ treningów poznawczych ma
Trening funkcji poznawczych jako metoda po­ charakter ograniczony. Rezultaty badań wskazują
prawy funkcjonowania poznawczego osób starze­ przeważnie na brak transferu między funkcjami po­
jących się. Koncepcja Training Study bezpośrednio znawczymi. Oznacza to, iż trening usprawnia tę funk­
wykorzystuje mechanizm selektywnej optymaliza­ cję, której dotyczy, pozostając bez wpływu na inne
cji. Funkcje poznawcze, będące przedmiotem tre­ funkcje poznawcze i - co ważne z praktycznego punk­
ningu podlegają bowiem optymalizacji (choć ich tu widzenia - na codzienną aktywność człowieka wy­
selekcja sterowana jest zewnętrznie). Same sesje tre­ magającą poznawczego zaangażowania (np. zarządza­
ningowe potraktować można jako przykład działań nie finansami, przygotowywanie posiłków, robienie
wspomagających funkcjonowanie poznawcze osób zakupów; Willis, Schaie 1986; Schaie 1994b; Bali i in.
starzejących się. Programy treningów wykorzysty­ 2002; Park i in. 2007). Wyjątek stanowią tu badania,
wanych w badaniach mogą służyć jako prototypy w których trening dotyczył tzw. funkcjonalnego pola
programów zajęć dla seniorów, oferowanych przez widzenia (Useful Field of View, UFOV). W tym przy­
różne instytucje. Z kolei badania nad skutecznością padku stwierdzono, że zachodził transfer na globalne
treningów poznawczych weryfikują zasadność tego poznawcze funkcjonowanie człowieka i jego aktyw­
rodzaju działań. ność codzienną (np. prowadzenie samochodu; Roen-
Treningi umysłowe prowadzi się zwykle w sto­ ker i in. 2003; Bali, Edwards, Ross, 2007). Obserwo­
sunku do funkcji przynależących do inteligencji wany najczęściej brak przełożenia treningów na wzrost
płynnej, ponieważ wykazuje ona znacznie większy skuteczności w życiu codziennym występuje mimo
spadek w okresie starości niż inteligencja skrystali­ dużego zainteresowania osób starszych możliwościa­
zowana (Salthouse 1994; Lindenberger, Baltes 1997). mi usprawniania własnych funkcji poznawczych, np.
Wiele rezultatów badań nad wpływem treningu na pamięci. Może to wynikać z braku umiejętności wy­
funkcjonowanie poznawcze osób starszych wskazuje korzystywania trenowanych funkcji w praktyce
na istnienie u nich znacznych rezerw potencjału roz­ (McDougall 1999). Z punktu widzenia aplikacyjnych
wojowego (tzw. plastyczności rozwojowej, wg Balte- możliwości treningów poznawczych, istotnymi zada­
sa) i dowodzi możliwości poprawy poszczególnych niami byłyby zatem: weryfikacja tej tezy i - gdyby
422 3 19. Wspomaganie funkcjonowanialudzi starzejących się

okazała się słuszna - opracowanie dodatkowych pro­ cji sprawujących opiekę nad osobami starszymi (np.
gramów treningów uczących optymalnego wykorzy­ domów pomocy społecznej, domów dziennego poby­
stywania zaktywizowanych funkcji poznawczych tu) oraz instytucji i organizacji służących rozwojowi
w zadaniach życia codziennego. Przesłanką przema­ seniorów. Ważnym byłoby także upowszechnienie go
wiającą za tym postulatem są wyniki badań, w któ­ wśród „prywatnych” osób starszych, które nie mają
rych trening poznawczy, dotyczący funkcji wyraź­ kontaktu z żadną ze wskazanych tu instytucji i orga­
nie powiązanych z codzienną aktywnością, seniorów, nizacji.
wbrew rezultatom badań wcześniejszych, poprawił Przykładem szerokiego upowszechniania trenin­
efektywność tej aktywności (Willis i in. 2006). Sku­ gu poznawczego są umysłowe gry komputerowe.
teczne są także treningi w zakresie tzw. pamięci co­ W Polsce nie są one jeszcze popularne, a polscy se­
dziennej (everyday memory), a co więcej, ich efekty niorzy częściej rozwiązują krzyżówki czy grają
(w pewnym zakresie) utrzymują się w czasie (Cavalli- w szachy, lecz np. w Japonii dużym zainteresowa­
ni, Pagnin, Vecchi 2003; Bottiroli, Cavallini, Vecchi niem cieszy się gra Brctin Age, inspirowana badania­
2007). Ograniczony charakter oddziaływania trenin­ mi, jakie prowadził neurolog Kawashima. Jest ona
gów manifestuje się również w tym, iż nie są one adresowana do osób po 45 roku życia i ma przyczy­
w stanie w pełni wyeliminować strat pojawiających niać się do wzrostu sprawności umysłowej, a nawet
się w okresie starości, nawet wówczas, gdy dobór do opóźniać ewentualne wystąpienie demencji czy cho­
próby oparty jest na adekwatności profesjonalnych roby Alzheimera. Gra ma wkrótce trafić także na ry­
kompetencji badanych do zadań poznawczych wyko­ nek polski (Rudowski 2008; www.brainage.com). In­
rzystywanych w badaniu (Baltes, Baltes 1993). W za­ ne tego rodzaju gry to: Mindfit (www.e-mindfitness.
kresie funkcjonowania poznawczego seniorzy cechują com) czy Brain Fitness (www.positscience.com). Al­
się mniejszą plastycznością rozwojową niż młodsi do­ ternatywą dla gier komputerowych w aktualnych wa­
rośli, związane zaś z wiekiem różnice w posiadanych runkach polskich, gdy z komputera i Internetu korzy­
rezerwach rozwojowych rosną wraz ze wzrostem trud­ sta niewielki odsetek osób (Rudowski 2008), mogą
ności zadań (Baltes 1987; Brehmer i in. 2007). Mniej­ być publikowane zeszyty, zawierające kolejne etapy
sze efekty treningów poznawczych w okresie późnej treningu poznawczego, analogiczne do np. kursów
dorosłości nie oznaczają jednak ich mniejszej potrze­ języków obcych, oferowanych przez różne księgarnie
by. Natomiast, biorąc pod uwagę istnienie mechani­ wysyłkowe (osoby starsze dość często korzystają
zmu selektywnej optymalizacji, celem istotnym z oferty tego typu księgarń).
z punktu widzenia możliwości praktycznego zastoso­ Rola stylu życia dla funkcjonowania poznaw­
wania treningów poznawczych jest identyfikacja tych czego osób starzejących się. Drugi z głównych nur­
funkcji poznawczych, które subiektywnie i obiektyw­ tów badań nad możliwościami optymalizacji po­
nie są najbardziej „użyteczne” dla osób starszych znawczego funkcjonowania w okresie późnej
w ich codziennym życiu. Wiedza na ten temat dostar­ dorosłości koncentruje się na roli czynników związa­
czyć może kryteriów selekcji funkcji, które w pierw­ nych ze stylem życia seniorów. Generalizując jego
szej kolejności (lub nawet jako jedyne) powinny być ustalenia stwierdzić można, iż pozytywne poznaw­
optymalizowane na drodze treningu. cze starzenie się jest związane z pozostawaniem ak­
Treningi poznawcze prowadzą, choć raczej oka­ tywnym w okresie późnej dorosłości oraz z aktyw­
zjonalnie, rozmaite instytucje i organizacje zaintere­ nością lat wcześniejszych. Podstawowym aspektem
sowane wspomaganiem rozwoju osób starszych, np. stylu życia, budzącym zainteresowanie w omawia­
Uniwersytety Trzeciego Wieku. Na przykład, ćwi­ nym kontekście, jest podejmowana przez jednostkę
czenia umysłowe były elementem projektu „Aktyw­ działalność poznawcza. Istnieją dowody, iż trwałe
ny Senior - Program aktywizacji społecznej, fizycz­ zaangażowanie funkcji poznawczych (ich aktywność
nej i intelektualnej seniorów - członków UTW”, w ciągu życia), a także zaangażowanie aktualne, są
realizowanego przez Towarzystwo Uniwersytetu korzystne dla poznawczego funkcjonowania w okre­
Trzeciego Wieku w Poznaniu (www.filantropia.org. sie starości. Na przykład, angażowanie się w ciągu
pl). Brakuje jednak spójnego i rozbudowanego (tj. życia w intelektualne zdania „merytorycznie skom­
przewidującego pracę długofalową) oraz uwzględ­ plikowane” pozwala przewidywać lepsze funkcjono­
niającego różne poziomy sprawności poznawczej wanie w okresie późnej dorosłości, nawet przy kon­
programu tego rodzaju treningów o empirycznie troli takich zmiennych jak wykształcenie (Schooler,
zweryfikowanej skuteczności. Program taki powi­ Mulatu, Oates 1999). Dowodów na wpływ intelektu­
nien dawać możliwość wprowadzenia go do instytu­ alnie skomplikowanej pracy na funkcje poznawcze
19.2. Wspomaganie funkcjonowania poznawczego osób starzejących się 423

w okresie starości dostarczają także Badania Podłuż­ (1997), dzieląc badanych na pracowników fizycznych
ne Maastricht (za: Bosma i in. 2003). Również osoby i umysłowych oraz stosując testy pamięciowe. Z kolei
zgłaszające aktualne (już w późnej dorosłości) więk­ pod względem zdolności niewerbalnych te dwie grupy
sze zaangażowanie w różnego rodzaju działania wy­ osób badanych nie wykazały żadnych różnic w wiel­
magające poznawczo, osiągają lepsze wyniki w te­ kości spadku możliwości w trakcie 5 lat trwania badań
stach mierzących funkcje poznawcze (nawet tych podłużnych (Christensen i in. 1997). Tłumaczyć to
angażujących pamięć operacyjną) i wykazują mniej­ można nietrafnym doborem wskaźników w badaniach
sze ryzyko zaburzeń, np. wystąpienia choroby Alz­ kategorii „zaangażowanie w aktywność intelektualną”
heimera (Wilson i in. 1999; Wilson, Mendez, Barnes - bycie pracownikiem umysłowym czy nawet profeso­
2002; Wilson, Bennett 2003). Utrzymywanie wyso­ rem nie gwarantuje takiego zaangażowania, podobnie
kiej jakości funkcjonowania umysłowego i obniżone jak bycie pracownikiem fizycznym go nie wyklucza
ryzyko demencji korelują też często dodatnio z in­ (Meade, Park 2005).
nym obszarem aktywności - aktywnością społeczną, Korzystanie z możliwości utrzymania wysokiego
i odwrotnie - obniżenie aktywności społecznej wią- poziomu funkcjonowania poznawczego dzięki aktyw­
że się z możliwością pogorszenia funkcji poznaw­ ności jest w zasadzie indywidualnym zadaniem każ­
czych i pojawienia się zmian dementywnych (np. dego człowieka. Natomiast działania wspomagające
Bassuk, Glass, Berkman 1999; Fratiglioni i in. 2000; w tym zakresie mogą polegać na upowszechnianiu
Seidler i in. 2003). Posiadanie rozleglejszej sieci rela­ wiedzy o powiązaniach sprawności umysłu ze stylem
cji społecznych również wykazuje związek z lep­ życia - wśród seniorów, ale także wśród osób młod­
szym funkcjonowaniem poznawczym i spowolnio­ szych - oraz na stymulowaniu i inicjowaniu realnej
nym tempem spadku w tym zakresie (Barnes i in. aktywności. Do tego rodzaju działań odnosi się kon­
2004). Także aktywność rekreacyjna może występo­ cepcja Kamińskiego „wychowania do starości”, oparta
wać w roli bufora dla obniżających się w późnej do­ właśnie na teorii aktywności (Dzięgielewska 2006).
rosłości możliwości funkcji poznawczych. Przy czym Wychowanie do starości oznacza właśnie wspomaga­
chodzi tu raczej o ogólny poziom zaangażowania nie osób w różnym wieku w takim postępowaniu, któ­
w aktywne spędzanie czasu wolnego niż o konkretne re doprowadzi do pomyślnego przebiegu procesu sta­
formy podejmowanej w nim działalności. Pozytywne rzenia się. Z zagadnieniem aktywizacji osób starszych
konsekwencje przynosi zarówno aktywność kultu­ wiąże się również problem oferty kulturalnej, eduka­
ralna czy intelektualna oraz kontakty towarzyskie, cyjnej i rekreacyjnej do nich skierowanej. Wśród funk­
jak i podróże, spacery, ogrodnictwo, robótki ręczne cjonujących w Polsce instytucji, podejmujących dzia­
itd. (np. Fabrigoule i in. 1995; Scarmeas i in. 2001). łania na rzecz aktywizacji społecznej, edukacyjnej
Dotyczy to również historii życia jednostki, tj. jej ak­ i kulturalnej osób starszych, najbardziej popularnymi
tywności we wcześniejszych okresach życia (Crowe są: (1) Uniwersytety Trzeciego Wieku; (2) Kluby Se­
i in. 2003). niora; (3) stowarzyszenia społeczne, do których statu­
Oczywiście nie wszystkie badania pozwalają for­ towo należą ludzie starsi (np. Związek Kombatantów
mułować jednoznaczne wnioski co do związku mię­ RP i Byłych Więźniów Politycznych, Polski Związek
dzy stylem życia (aktywnością poznawczą, społeczną Emerytów, Rencistów i Inwalidów), oraz takie, które
i aktywnym spędzaniem czasu wolnego) a jakością skupiają osoby w różnym wieku; (4) wolontariat ludzi
funkcjonowania umysłowego w okresie starości. starszych (Dzięgielewska 2006; Kaczmarczyk, Trafia-
W badaniach Shimamury i innych (1995), w ramach łek 2007; Błachnio 2008). Akademia Rozwoju Filan­
których zestawiane były ze sobą różnice w wynikach tropii w Polsce w latach 2002-^-2003 realizowała pro­
młodych i starych profesorów (czyli osób przez całe gram „Atlas Złotego Wieku”, mający na celu
życie intensywnie wykorzystujących swe zdolności rozpowszechnianie i promowanie inicjatyw, które
poznawcze) oraz młodych i starych osób bez wykształ­ w polskich warunkach skutecznie i trwale aktywizują
cenia akademickiego, okazało się, że aktywność po­ osoby starsze. Owocem programu jest baza ponad 300
znawcza w ciągu życia zapobiega związanemu z wie­ inicjatyw seniorskich z całego kraju, dostępna
kiem spadkowi poziomu wyników w zakresie zadań -w sieci internetowej (www.atlas.ngo.pl/x/50658; www.
z interferencją proaktywną i zadań polegających na filantropia.org.pl). Aktualnie w mediach publicznych
odtwarzaniu uprzednio zapamiętanych tekstów, lecz upowszechniana jest akcja społeczna „przez-pokolenia.
nie w przypadku czasów reakcji, uczenia się par sko­ pi”, której pomysłodawcą i patronem jest Onet. Rów­
jarzeń i pamięci operacyjnej. Podobne wyniki, tj. tyl­ nież ona zawiera elementy aktywizacji seniorów,
ko częściowe różnice, uzyskali Christensen i inni przede wszystkim w zakresie rozwijania umiejętności
3
424 J 19. Wspomaganie funkcjonowanialudzi starzejących się

korzystania z Sieci, lecz również w innych obszarach, wiedzę słowną, podczas gdy młodzi dorośli - szyb­ £
przez zamieszczanie informacji i porad, dotyczących kość przetwarzania i pojemność pamięci operacyj­
m.in. możliwości usprawniania funkcji umysłowych, nej (Park i in. 2007). Nieco paradoksalnie, obniże­
zdrowia, problemów życia codziennego (jak np. ob­ nie poziomu funkcjonowania niektórych procesów
sługa konta bankowego; www.przez-pokolenia.pl). poznawczych również może wynikać z działania
Akcja ta dopiero się rozpoczęła, trudno więc ocenić mechanizmów kompensacyjnych, polegających na
jej jakość i skuteczność, lecz już samo pojawienie się adaptacyjnym (lecz innym niż u osób młodszych) lo­
takiej inicjatywy o zasięgu ogólnopolskim wskazuje, kowaniu zasobów uwagi. Otóż okazuje się, że osoby
iż waga aktywizacji osób starszych została w naszym starsze inwestują znacznie więcej zasobów uwagi
społeczeństwie dostrzeżona. w funkcje sensoryczno-motoryczne, by skompenso­
wać ich zmniejszającą się z wiekiem efektywność.
W realnym życiu codziennym seniorów funkcje te są
19.2,2. Kompensacja w obszarze
bardzo istotne, potrzebne podczas orientacji w oto­
procesów poznawczych czeniu, przemieszczania się, unikania urazów i upad­
Mimo następującego w okresie starości spadku w za­ ków. Ważne jest zatem, aby poziom ich działania był
kresie procesów poznawczych, wykazywanego w licz­ jak najwyższy. Konsekwencją ulokowania większych
nych badaniach (np. Engle i in. 2006), osoby starsze zasobów uwagi w tych funkcjach jest jednak pogor­
przeważnie dobrze funkcjonują, w życiu codziennym. szenie w obszarze funkcji pozostałych, np. pamięcio­
Pogorszenie się pamięci, rozumowania abstrakcyjne­ wych (Lindenberger, Marsiske, Baltes 2000; Li,
go czy czasu reakcji i osłabienie elementarnych Krampe, Bondar 2006). Jest to widoczne w bada­
sprawności poznawczych zasadniczo nie ograniczają niach wykorzystujących paradygmat podwójnego
zdolności osób starszych do radzenia sobie z co­ zadania. Gdy osoby starsze wykonują jednocześnie
dziennymi zadaniami. Również w badaniach, gdy zadanie związane z zachowaniem równowagi (anga­
stosuje się zadania mniej abstrakcyjne, a bardziej żujące funkcje sensoryczno-motoryczne) i zadanie
związane z sytuacjami życiowymi, różnice w osią­ poznawcze, jakość wykonania obu zadań spada, spa­
gnięciach osób starszych i młodszych (na niekorzyść dek ten jest jednak mniejszy dla zadań wykorzystu­
starszych) są często mniejsze (Stuart-Hamilton 2006). jących funkcje sensoryczno-motoryczne, i to nieza­
Interpretować to można jako rezultat funkcjono­ leżnie od instrukcji wskazującej, które zadanie jest
wania mechanizmów kompensacyjnych, które wy­ priorytetowe (w odróżnieniu od osób młodych, u któ­
kształcili seniorzy, wykorzystując funkcje poznaw­ rych mniejszy spadek dotyczył zadań prioryteto­
cze w realnych sytuacjach życiowych. Istnieją wyniki wych; Bondar, Krampe, Baltes 1994; za: Li, Krampe,
badań zgodne z tą interpretacją. W badaniach Salt- Bondar 2006). Przykładem strategii kompensacyj­
house’a (1984) starsze maszynistki uzyskiwały takie nych, stosowanych powszechnie przez osoby starsze
same wyniki w przepisywaniu tekstów jak młodsze, są różnego rodzaju zewnętrzne środki pomocnicze,
mimo że czasy pojedynczych reakcji były u nich kompensujące pamięć czy funkcje wykonawcze. Na­
dłuższe. Kompensowały one jednak spowolnienie, leżą do nich zapiski w kalendarzu, notatniki, kartki
planując dłuższe sekwencje ruchów. Podobnie, w ba­ przypinane w widocznych miejscach, listy „rzeczy
daniach Charnessa (1981; za: Stuart-Hamilton 2006) do zrobienia” itp. Mogą one być skuteczne, co wyka­
okazało się, że starsi szachiści oraz brydżyści, często zały badania nad pamięcią prospektywną - osoby
przejawiający ubytki w elementarnych funkcjach po­ starsze osiągnęły lepszy wynik niż młode w zada­
znawczych, grali tak samo dobrze jak młodsi. Badacz niu, polegającym na telefonowaniu do laboratorium
rezultat ten tłumaczy bogatym doświadczeniem star­ o ustalonych porach, w ciągu kilku dni lub tygodni
szych graczy, które ułatwiało im podjęcie słusznych (Baddeley 1998). Wiele przykładów możliwych do
decyzji. Na wyrównywanie spadku funkcji poznaw­ zastosowania sposobów wspomagania osłabionych
czych dzięki stosowaniu strategii kompensacyjnych funkcji poznawczych za pomocą zewnętrznych środ­
wskazują także'badania Shimamury i innych (1995), ków podaje Skinner w poradniku Przyjemnej staro­
prowadzone z udziałem profesorów w starszym wie-. ści! (Skinner, Vaughan 1993).
ku. Generalnie, większa wiedza może stanowić czyn­ Przykładem badań dotyczących wspomagania
nik kompensujący i wywierać ochronny wpływ na funkcjonowania osób starzejących się przez inicjo­
procesy poznawcze. Na przykład, do odtwarzania wanie strategii kompensacyjnych, są prace nad moż­
skojarzeń i generowania słów w teście płynności liwościami wykorzystania regularnego (przeważnie)
słownej seniorzy w większym stopniu wykorzystują trybu życia seniorów do kompensacji pogarszającej
19.2. Wspomaganie funkcjonowania poznawczego osób starzejących się 425

się z wiekiem pamięci prospektywnej (Meade, Park s. 5). Można ją też rozpatrywać zgodnie z koncepcją 2E
2005; Park i in. 2007). Badania, które przeprowadzi­ Pietrasińskiego (1961), jako wiedzę o znaczeniu życio­
li Park i inni (2007), dotyczyły realizacji przez senio­ wym, zdobytą dzięki osobistym doświadczeniom
rów zaleceń lekarskich (pomiary poziomu glukozy). i połączoną z umiejętnością rozwiązywania życio­
Bazując na codziennych czynnościach, wykonywa­ wych problemów. Niektórzy autorzy mądrość rozpa­
nych rutynowo przez osoby starsze, dokonywano ich trują dodatkowo w kategoriach myślenia relatywi-
skojarzenia z zaleceniami lekarskimi i polecano reali­ styczno-dialektycznego oraz specyficznej perspektywy
zację tych zaleceń po wykonaniu rutynowej czynności biograficznej (zob. Niemczyński, Olejnik 1993; Olej­
(np. „zmierz poziom glukozy zaraz po przygotowa­ nik, Niemczyński 1993). Z kolei, według Sternberga
niu śniadania”). Chodziło o wykorzystanie czynno­ (1998), istotą mądrości jest korzystanie z własnej inte­
ści, które dzięki wielokrotnemu powtarzaniu uległy ligencji i doświadczenia dla osiągnięcia dobra wspól­
automatyzacji, w zakresie czynności automatycznych nego, przez równoważenie: (a) interesów własnych,
nie obserwuje się bowiem spadku poziomu wykona­ interpersonalnych i pozaosobowych; (b) celów krótko-
nia wraz z wiekiem. Metoda ta przyniosła pozytyw­ i długoterminowych; (c) dostosowania do istniejących
ne efekty i nadaje się do zastosowania u osób starszych warunków środowiska, kształtowania warunków no­
o regularnym (przynajmniej w pewnym zakresie) wych i wyboru nowego środowiska. Z przedstawio­
trybie życia. nych tu ujęć wynika, iż mądrość wymaga odpowied­
nich predyspozycji nie tylko umysłowych, lecz
i osobowościowych. Weryfikację tezy o mądrości osób
19.2,3. Mądrość jako nowe jakościowo starszych nie jest łatwo przeprowadzić, ze względu na
trudność w zakresie przełożenia teoretycznej katego­
zjawisko w funkcjonowaniu poznawczym
rii mądrości na język empiryczny. Jednak pewne ob­
osób starzejących się
serwacje ją potwierdzają. Na przykład, osoby starsze,
Próby odpowiedzi na pytanie o to, czy w późnej do­ proszone o analizę różnych sytuacji życiowych doty­
rosłości pojawiają się nowe formy i kierunki funkcjo­ czących innych osób, rzeczywiście demonstrują lepiej
nowania intelektualnego, czy może zachodzą tylko opracowany system wiedzy o życiu niż młodsi dorośli
zmiany ilościowe, budzi wiele sporów. Odpowiedź (Baltes 1987). Z kolei Adams (1991), porównując
twierdząca może zostać udzielona w kontekście dwu- streszczenia opowiadań pisane przez młodszych i star­
procesualnego modelu inteligencji, zaproponowanego szych dorosłych, stwierdził, że teksty seniorów cecho­
przez Bałtesa, inspirowanego pracami Cattella i Hor- wał zazwyczaj bardziej abstrakcyjny sposób interpre­
na (Baltes 1987; Baltes, Smith, Staudinger 1991). We­ tacji i większa dbałość o strukturę. Rezultat ten można
dług tego modelu, na inteligencję składają się: (a) me­ interpretować jako wskazujący na pojawianie się
chanika inteligencji, obejmująca elementarne procesy w okresie starości nowych jakościowo sposobów my­
informacyjne, niezależne od treści, uniwersalne i uwa­ ślenia, korespondujących z mądrością. Jednocześnie,
runkowane biologicznie, w zakresie których różnice tę obserwowaną jakościową różnicę alternatywna in­
indywidualne wynikają z czynników genetycznych; terpretacja tych samych wyników rozpatruje jako stra­
(b) pragmatyka inteligencji, obejmująca wiedzę de­ tegię kompensującą ubytki osób starszych w zakresie
klaratywną (faktualną) i proceduralną, bogatą w treść umiejętnościach przetwarzania poznawczego (np. brak
i zależną kulturowo, w zakresie której różnice in­ pamięci szczegółów zastąpiony zostaje bardziej abs­
dywidualne bazują na doświadczeniu jednostki. Au­ trakcyjnym uogólnieniem; Stuart-Hamilton 2006).
tor koncepcji wskazuje, że pozytywnych zmian Z przeprowadzonych w Polsce badań poprzecznych
w okresie starości należy poszukiwać w tym drugim Niemczyńskiego i Olejnika (1993) wynika ponadto, iż
obszarze. osoby starsze przejawiają najwyższe spośród doro­
Najczęściej chyba wymienianą kategorią, przypi­ słych stadium rozwoju perspektywy biograficznej,
sywaną poznawczemu funkcjonowaniu seniorów przy czym dla pozostałych branych pod uwagę wskaź­
i jednocześnie stanowiącą nowe jakościowo zjawisko ników mądrości, tj. wiedzy w dziedzinie pragmatyki
rozwojowe, jest mądrość (por. podrozdz. 13.4). Stano­ życia i przyjmowanej perspektywy epistemicznej, nie
wi ona jedną z nielicznych cech powszechnie kojarzo­ wykazano różnic związanych z wiekiem. Sam wiek,
nych właśnie z seniorami. Samą mądrość nie jest ła­ ani nawet posiadane doświadczenie, nie gwarantują
two zdefiniować. W omawianym tu kontekście mądrości. Dołączyć do nich musi podejmowanie re­
poznawczym mądrość jest rozumiana jako „wiedza fleksji nad życiem (Pietrasiński 1961; Baltes 1987;
o podstawowej pragmatyce życia” (za: Baltes 1987, Olejnik. Niemczyński 1993). Fakt pojawiania się mą-
426 19. Wspomaganie funkcjonowanialudzi starzejących się

Blok rozszerzający 19,2, Programy przystosowania ludzi starzejących się do zmian społecznych
Odpowiedzią na zmieniającą się sytuację demograficzną Programy promujące ideę aktywnego starzenia
współczesnego świata są rozmaite programy, m.in. pro­ się obejmują:
gramy angażujące osoby starsze w aktywność zawodową 3 edukację permanentną, tj. zwiększanie dostępu senio­
oraz programy ukierunkowane na aktywizację ludzi rów do zasobów społecznych (rozwijanie umiejętności
starszych. korzystania ze zdobyczy techniki, kształcenie kompe­
Programy aktywizacji zawodowej seniorów obej­ tencji językowych i in.; por. Uniwersytety Trzeciego
mują: Wieku);
SI przygotowywanie pracowników na mogące nastąpić 3 włączanie seniorów w aktywność wołontaryjną: w dzia­
zmiany w ich karierze, wypracowywanie otwartej po­ łania opiekuńcze sprawowane przez „młodszych senio­
stawy, przełamywanie barier psychologicznych; rów” nad osobami najstarszymi, w działania zapewnia­
SI zarządzanie wiekiem: traktowanie seniorów jako jące potrzebującym wsparcie emocjonalne lub fachową
pełnowartościowych pracowników łączących kompe­ poradę (np. peer counseling, silver-haired legislature)',
tencje (opanowanie nowych technik, procedur, in­ 3 przyjmowanie całożyciowej perspektywy, jako pod­
strumentów itd.) . z doświadczeniem zawodowym stawy dbania o własny rozwój na wielu płaszczyznach
i życiowym; tworzenie nowych rozwiązań organiza­ (psychicznej, fizycznej, duchowej);
cyjnych w środowisku pracy, wykorzystujących spe­ □ stymulowanie rozwoju własnego seniorów, w tym mo­
cyficzne kompetencje seniorów (np. idea intermento- bilizowanie do uruchamiania zasobów akumulowa-
ringu, zakładająca wymianę wartości wnoszonych do nych przez całe życie; modyfikowanie autopercepcji
firmy przez pracowników w różnym wieku); trakto­ i poczucia własnej wartości.
wanie starszych pracowników, w zależności od po­
siadanych kompetencji, jako ekspertów bądź jako Ewa Rzechowska i Jagoda Ramsz
„mentorów” organizacji, wprowadzający młodych
w know-how firmy;
53 zatrudnianie seniorów w odpowiedzi na wzrost popu­
lacji starszych klientów, preferujących jako partnerów
starszych pracowników (np, doradców, ekspertów).

drości dopiero w okresie starości wiąże się bowiem 19.3. WSPOMAGANIE FUNKCJONOWANIA
z bogactwem doświadczeń życiowych w powiąza­ OSÓB STARZEJĄCYCH SIĘ
niu z tendencją seniorów do rewizji i rekonstrukcji wła­
NA POZIOMIE OSOBOWOŚCIOWYM
snego życia (tego aspektu warunkującego mądrość do­
tyczy podrozdz. 19.3.2). Jednak rozwój i pogłębianie TySAMOOCENĄJJOŻSAMOŚĆ
mądrości mogą także bazować na jej poznawczym
aspekcie. Metodą takiego wspomagania może być po
19.3,1 Selektywna optymalizacja
prostu umożliwianie osobie starszej korzystania z po­
siadanego doświadczenia i mądrości oraz manifestowa­
i kompensacja w zakresie samooceny
nia ich podczas udzielania pomocy innym osobom Rezultaty badań wskazują, że w okresie późnej doro­
w rozwiązywaniu ich problemów życiowych. P-omoc słości samoocena jest niższa i mniej stabilna niż
taka może przyjąć formę udzielania wskazówek i po­ w pozostałych okresach dorosłości. Trend zmian po­
rad, a także wspólnej analizy problemów, w ramach ziomu samooceny w ciągu życia jest następujący:
której człowiek starszy będzie się mógł podzielić się w dzieciństwie samoocena jest wysoka, spada w okre­
swym doświadczeniem i refleksją. Przykładem działań sie dorastania, następnie wykazuje ciągły wzrost we
praktycznych wykorzystujących tę właśnie ideę jest wczesnej i średniej dorosłości i obniża się gwałtow­
program „Poradnjptwo międzypokoleniowe. Seniorzy nie w dorosłości późnej. Trend ten utrzymuje się nie­
- elblążanom”, zaprojektowany przez Sieć Klubów zależnie od takich zmiennych jak: płeć, status socjo­
„Otwarta Dłoń” i Elbląską Radę Konsultacyjną Osób ekonomiczny, przynależność etniczna i obywatelstwo
Niepełnosprawnych (www.filantropia.pl). Warunkiem (Robins i in. 2002; Robins, Trzesniewski 2005). Po­
uczestnictwa konkretnej osoby starszej w takim przed­ nadto stabilność samooceny zaczyna spadać już
sięwzięciu jest, oczywiście, jej gotowość i zgoda. w średniej dorosłości i obserwowana jest także u osób
19.3. Wspomaganie funkcjonowania osób starzejących się na poziomie osobowościowym - samoocena i tożsamość 427 i

starszych (Trzesniewski, Donnellan, Robins 2003). wskazują, iż spośród osób dorosłych to ludzie starsi
przejawiają najbardziej negatywne postawy jawne l
To czyni samoocenę seniorów mniej odporną na po­
i najbardziej stereotypizujące postawy utajone wobec i
tencjalnie obniżające ją czynniki.
Obniżenie poziomu samooceny w okresie staro­ własnej grupy wiekowej (Trempała, Zając-Lamparska
ści może mieć związek z co najmniej dwoma czynni­ 2007; Zając-Lamparska 2008a).
kami: (1) obiektywnymi stratami (np. koniecznością Jednocześnie możliwe jest wystąpienie wielu me­
rezygnacji z niektórych z pełnionych wcześniej ról), chanizmów chroniących samoocenę seniorów przed
występującymi u osób starszych i realnym spadkiem negatywnym wpływem ageizmu. W literaturze okre­
ich skuteczności w różnych obszarach funkcjonowa­ śla się je jako kompensacyjne (Zebrowitz, Montepare
nia; (2) zjawiskiem stratyfikacji wiekowej społeczeń­ 2008), lecz część z nich należałoby uznać raczej za
stwa, tj. kategoryzowaniem osób na podstawie ich bazujące na selektywnej optymalizacji. Spośród sto­
wieku, w połączeniu ze zjawiskiem ageizmu sowanych strategii stricte kompensacyjnych najmniej
(ageism), czyli stereotypizacji, uprzedzeń i dyskry­ korzyści przynosi chyba brak identyfikacji z własną
minacji ludzi ze względu na ich wiek (Butler 1969, grupą wiekową, który wprawdzie eliminuje spośród
za: Palmore 1999, 2005). Ageizm może dotyczyć czynników budujących samoocenę jednostki wiek
osób w różnym wieku (np. młodzieży), jednak naj­ i związane z nim stereotypy, lecz jednocześnie po­
częściej odnosi się właśnie do seniorów. Wyniki wie­ zbawia jej tożsamość istotnego elementu. Mechanizm
lu badań empirycznych potwierdzają występowanie kompensacyjny może też działać w obrębie porów­
ageizmu we wszystkich wymienionych tu aspektach nań społecznych, a jego istotą jest wówczas swego
(np. Butler 1980; Perlmutter, Hall 1992; Palmore rodzaju obniżanie standardów społecznych, tj. sta­
1999; Nelson 2003, 2004). W Polsce największy nie­ wianie siebie w pozytywnym świetle na tle pejora­
pokój, jeśli chodzi o zagrożenie ageizmem, budzą tywnego generalnego obrazu własnej grupy wieko­
(a) od strony prawnej: ubezpieczenia społeczno-emery- wej (Brandstadter, Greve 1994; Heck-hausen, Brim
talno-rentowe, pielęgnacja i ochrona zdrowia osób 1997; Nelson 2003). Jeszcze inna strategia obrony
starszych oraz rozwiązywanie problemów przemocy przed wpływem ageizmu polega na dystansowaniu
w rodzinie; (b) od strony praktyki społecznej: rynek się od wartości i celów, których osiągnięcie (np. ze
pracy, rynek dóbr konsumpcyjnych i usług, funkcjo­ względu na praktyki dyskryminacyjne) nie jest moż­
nowanie pomocy społecznej, społeczne uczestnictwo liwe, przy jednoczesnym kompensacyjnym kształto­
seniorów (www.rpo.gov.pl/pliki/12228_595830.pdf; waniu się silnej identyfikacji z wartościami i działa­
www.rpo.gov.pl/_pliki/12228594450.pdf). Ageizm moż­ niami specyficznymi dla własnej grupy wiekowej
na uznać za formę stygmatyzowania czy piętnowa­ (Zebrowitz, Montepare 2008). W przypadku adole-
nia, ponieważ deprecjonuje tzw. tożsamość wiekową scentów zewnętrzną, bardzo wyrazistą, demonstracją
(age identity) jednostki (Zebrowitz, Montepare 2008). tego procesu może być specyficzny ubiór czy fryzura
Obniżenie samooceny osób piętnowanych ze wzglę­ (np. związane z określoną subkulturą czy stylem mu­
du na wiek można wyjaśniać, odwołując się choćby zycznym), natomiast jeśli chodzi o osoby starsze,
do teorii Ja odzwierciedlonego, teorii porównań spo­ może on przyjmować formę przywiązania do tradycji
łecznych czy teorii autoprezentacji (Czykwin 2007). czy aktywnego działania na rzecz określonych war­
Zjawisko ageizmu może przełożyć się na autostere- tości (np. patriotyzmu, wartości religijnych). Pewnym
otypizację i samowykluczanie seniorów. Polega to na zagrożeniem, jakie niesie ze sobą ten mechanizm,
tym, że pod wpływem kontaktu ze stereotypami do­ jest dokonanie nieadaptacyjnej, tj. nieefektywnej (np.
tyczącymi osób starszych i z praktykami dyskrymi­ niesatysfakcjonującej) lub „przedwczesnej” (blokują­
nacyjnymi, osoby te same zaczynają postrzegać się cej potencjalnie dostępne możliwości) selekcji (Hec-
w stereotypowych kategoriach, czy wręcz poszuki­ khausen, Schulz 1993). Kolejną strategię obrony
wać w swej charakterystyce zgodnych z nimi cech przed wpływem ageizmu można uznać za bazującą
oraz ograniczają - zgodnie z nimi - zakres własnej na mechanizmie selektywnej optymalizacji. Selek­
aktywności różnego rodzaju: od poznawczej, przez tywna optymalizacja może zachodzić w obrębie sa­
rekreacyjną, po seksualną (Grabowska 2007b). Ze­ mego obrazu siebie, gdzie polega na wyborze innej
browitz i Montepare (2008) na podstawie analizy re­ niż wiek centralnej kategorii Ja (Czykwin 2007),
zultatów różnych badań podają, że osoby starsze (po­ przy jednoczesnym braku odrzucenia kategorii wie­
dobnie jak adolescenci) akceptują negatywne ku. W tym kontekście uznać można, że spójna tożsa­
stereotypy dotyczące ich własnej grupy wiekowej. mość stanowić może bufor w stosunku do destruk­
W sposób pośredni świadczą o tym także dane, które tywnego wpływu ageizmu na samoocenę jednostki.
428 19. Wspomaganie funkcjonowaniaiudzi starzejących się

Selektywna optymalizacja leży wreszcie u podstaw nitorowaniu efektywności tej strategii kompensacyj­
strategii, określanej w literaturze jako „kompensacja nej (której wskaźnikami mogą być samoocena
pierwotna” (Miller, Myers 1998; za: Zebrowitz, Mon- i samopoczucie jednostki); (c) pomoc w zakresie wy­
tepare 2008) i polegającej na podejmowaniu istnie­ selekcjonowania przez jednostkę tych sfer funkcjono­
jących w repertuarze jednostki zachowań sprzecz­ wania, typów zadań, w których jest ona skuteczna
nych ze stereotypem człowieka starszego, a także (łącznie z tymi, które pozostają w sprzeczności ze
-jeśli to możliwe - przeciwstawiających się prakty­ stereotypowymi wyobrażeniami na temat ludzi star­
kom dyskryminacyjnym. szych i wynikającymi z nich oczekiwaniami społecz­
Jeśli chodzi o możliwości wspomagania osób nymi) i budowanie wokół nich samooceny, a także
starszych w zakresie ich samooceny, najbardziej na­ wspieranie ich realizacji; (d) wspomaganie kształto­
rzucającym się pomysłem jest przeciwdziałanie zja­ wania się stabilnej tożsamości jednostki.
wisku ageizmu. W grę wchodzą tu różnego rodzaju
kampanie informacyjne czy akcje społeczne, stawia­
19.3.2. Mowę jakościowo zjawiska
jące sobie za cel integrację różnych grup wiekowych.
Działania takie są podejmowane i niewątpliwie mają
w obszarze tożsamości
swoją wartość. Jednak okazuje się, że aktualnie sama Podstawowe cechy osobowości wykazują stabilność
zmiana stosunku społeczeństwa wobec osób star­ w ciągu dorosłego życia człowieka, natomiast już tzw.
szych nie wystarczy. Rezultaty badań wskazują, że charakterystyczne przystosowania jednostki ulegają
najbardziej negatywne i stereotypizujące postawy przemianom (Costa, McCrae 2005). Nowe jakościowo
(zarówno jawne, jak i utajone) wobec seniorów mają zmiany na poziomie osobowościowym zachodzą
oni sami, podczas gdy postawy młodych dorosłych z pewnością w obszarze tożsamości. Wśród mechani­
wydają się ewoluować w kierunku bardziej pozytyw­ zmów je stymulujących można wymienić: (1) retro­
nych i mniej stereotypizujących (Trempała, Zając- spektywną analizę i dokonywanie bilansu życia;
-Lamparska 2007; Zając-Lamparska 2008a, 2008b). (2) rewizję tożsamości w obliczu aktualnej sytuacji
Jeśli różnice te interpretować jako zmiany na pozio­ życiowej. W ramach bilansu życia człowiek dokonuje
mie kohort (roczników), może to oznaczać, że zjawi­ oceny swoich doświadczeń, osiągnięć i niepowodzeń
sko ageizmu ulega osłabieniu i kolejne pokolenia oraz poszukuje celu i sensu własnego życia w ramach
osób starszych nie będą musiały borykać się z nim, pewnego ogólniejszego porządku (Susułowska 1989;
nie przejawiając jednocześnie jego konsekwencji. Erikson 2004). Z kolei konieczność rewizji tożsamości
Jednak wobec żyjących obecnie seniorów, przez całe jest wyznaczana przez wielość zmian życiowych, ja­
życie stykających się z ageistowskimi przekonaniami kich człowiek starzejący się doświadcza. Dodatkowo
i zachowaniami (niekoniecznie wobec nich samych) zmiany te często mają charakter straty czy ogranicze­
należałoby podjąć innego rodzaju działania - wspo­ nia - w zakresie aktywności (jako konsekwencja
magające istniejące strategie radzenia sobie z konse­ zmian biologicznych, mniejszej sprawności i wydol­
kwencjami ageizmu oraz selekcjonujące spośród nich ności, gorszego zdrowia itd.) czy w zakresie pełnio­
te najbardziej adaptacyjne. Powinny to być działania nych ról społecznych (np. jako konsekwencja przejście
o charakterze zindywidualizowanym i dostosowa­ na emeryturę). Oba omawiane mechanizmy wiążą się
nym do potrzeb konkretnych osób, co może ograni­ z kryzysem tożsamości, ten z kolei wymaga przeorga­
czać możliwość ich podjęcia i stwarzać trudności nizowania osobowości - niezależnie od wieku, w ja­
w ich realizacji. Niemniej jednak przynajmniej insty­ kim występuje. Pozytywną konsekwencją takiego
tucje czy organizacje -zajmujące się opieką nad oso­ kryzysu może być ukształtowanie tożsamości o nowej
bami starszymi oraz ich rozwojem mogłyby uwzględ­ jakościowo charakterystyce, ułatwiającej jednocześnie
niać je w swojej ofercie. Biorąc pod uwagę wcześniej adaptację w okresie starości. Erikson wskazuje, że
omówione mechanizmy radzenia sobie osób star­ konsekwencją pomyślnego rozwiązania kryzysu toż­
szych z ageizmem, wartościowymi działaniami mo­ samości przypadającego na późną dorosłość jest osią­
gą być: (a) stymulowanie wybierania przez nie strate­ gnięcie integralności ego (Hall, Lindzey 1998; Erik­
gii bazujących na selektywnej optymalizacji, jako son 2004)# Wiąże się ona z akceptacją własnej osoby,
stwarzających większe możliwości rozwoju; (b) wspie­ cyklu życia oraz ludzi, którzy w ciągu życia stali się
ranie ich w wyselekcjonowanych przez nie obszarach znaczący i niezastąpieni; z akceptacją odpowiedzial­
działania, typowych dla osób w ich wieku, z którymi ności za własne życie; poczuciem bliskości z ludźmi,
się one identyfikują, przy jednoczesnym zapobiega­ którzy żyli w innych epokach i stworzyli pewną hie­
niu nadmiernemu zawężaniu pola aktywności i mo­ rarchię wartości, i wreszcie - ze świadomością reia-
19.3. Wspomaganie funkcjonowania osób starzejących się na poziomie osobowościowym - samoocena i tożsamość 429

tywności stylów życia, przy jednoczesnej gotowości łanie się do indywidualnych historii życia wplecionych
do obrony własnego stylu życia przed wszelkimi za­ w bieg historii. Przykład stanowić tu może Archiwum
grożeniami. Dodatkowo, silną stroną ego staje się Ludzkich Losów, powstające w ramach projektu „Mło­
wówczas mądrość, rozumiana jako bezstronne zainte­ dzież pyta dziadków”, realizowanego od 2004 roku
resowanie samym życiem w obliczu śmierci. Umożli­ przez studentów i wykładowców Collegium Polonicum
wia ona utrzymywanie i przekazywanie integralności w Słubicach (Zych 2007; www.archiv-my-life.de/pl).
doświadczeń zebranych w ciągu życia oraz pokazy­ Celem projektu jest zebranie historii życia miliona
wanie młodszym generacjom stylu życia charaktery­ osób, które przeżyły II wojnę światową. Zgłaszające
zującego się poczuciem pełni i kompletności. Mądrość się starsze osoby udzielają wywiadu biograficznego,
w jej ujęciu osobowościowym jest więc niejako uzu­ następnie przygotowywane są dwa egzemplarze bio­
pełnieniem mądrości we wcześniej omawianym aspek­ grafii, opatrzonej fotografiami, z których jeden trafia
cie poznawczym. Koncepcję Eriksona rozwinął Peck, do Archiwum, drugi zaś otrzymuje sam udzielający
koncentrując się na trzech obszarach straty, z jakimi wywiadu. Podobnymi projektami o charakterze lokal­
starzejący się człowiek musi się uporać: utratą roli za­ nym są: projekt „Czas ocalony”, realizowany przez
wodowej, pogorszeniem się stanu zdrowia i kondycji Centrum Kultury i Rekreacji w Lądku Zdroju, czy
fizycznej oraz własną śmiertelnością. Trzy konflikty projekt „Seniorzy w rozmiłowywaniu młodego poko­
wymagające według Pecka rozstrzygnięcia w późnej lenia w dziedzictwie ojców” Wiejskiego Centrum
dorosłości, to - odpowiednio: (1) różnicowanie się ego Szkolenia i Wsparcia Rolników w Ułowię (www.filan-
vs. zaabsorbowanie rolą człowieka pracującego; tropia.org.pl).
(2) wykraczanie poza własne ciało vs. nadmierne zaj­ W zakresie rewizji tożsamości w obliczu ograni­
mowanie się nim; (3) wzniesienie się ponad ego vs. czeń i strat towarzyszących starzeniu się, ważnym
zaabsorbowanie swym ego. Pozytywne rozstrzygnię­ zagadnieniem wydaje się poczucie ciągłości życia -
cie tego ostatniego konfliktu wiedzie dodatkowo do aktualnego względem dawnego (Kroger 2007). Nie
generatywności, rozumianej jako działania na rzecz ma to jednak oznaczać zapobiegania jakimkolwiek
przyszłych pokoleń (Dorfman 1994). zmianom w zakresie stylu życia za wszelką cenę,
Skoro integralność i mądrość są osiągane na dro­ wyrażanie tożsamości w sposób identyczny jak w la­
dze bilansu życia i rewizji tożsamości, w tych proce­ tach wcześniejszych jest bowiem w wielu przypad­
sach poszukiwać należy czynników im sprzyjających kach niemożliwe lub co najmniej ograniczone. Prze­
(pamiętając jednocześnie, że alternatywą dla inte­ konanie to wyraża Atchley (1989) w swej koncepcji
gralności ego jest wg Eriksona rozpacz). ciągłości, w myśl której zachowanie ciągłości we­
W obszarze dokonywania bilansu życia ważne jest wnętrznej i zewnętrznej w stosunku do wcześniej­
stymulowanie retrospektywnej analizy, polegającej szego życia stanowi warunek adaptacji do starości.
nie tylko na przypominaniu sobie faktów z przeszło­ Pogłębioną analizę tożsamości człowieka w wymia­
ści, lecz także lub przede wszystkim na ich interpreta­ rze jej ciągłości vs. zmienności znajdujemy u Obu-
cji, refleksji nad nimi, ujmowania ich w szerokim kon­ chowskiego (2000a, 2009). Według tego autora,
tekście całego życia oraz wyciągania z nich wniosków. utrzymanie własnej tożsamości i koncepcji życia wo­
Sprzyjać temu może dzielenie się wspomnieniami bec nieustannie zmieniających się warunków funk­
z innymi osobami. Przydaje to ważności procesowi cjonowania wymaga sprawnego zmieniania sposo­
retrospekcji i obliguje człowieka do jej pogłębienia. bów działania, bez zasadniczej zmiany ich kierunku,
Ponadto osoby zapoznające się z czyjąś historią życia czy - szerzej - idei. Obuchowski (2009, s. 165) mówi
mogą dodatkowo pogłębiać analizę własnymi reflek­ tu o własnej „teorii istnienia”, będącej źródłem „za­
sjami i inicjować nowe jej kierunki. Mechanizmy te sad bycia jako osoby”. Ważnym jest zatem wspoma­
mogą działać podczas tzw. mitingów wspomnienio­ ganie osób starszych w odnalezieniu i akceptacji no­
wych czy innych form pracy biograficznej z seniorami wych form wyrażania własnej tożsamości. Swego
(Cook 1998; Gielas 2006). Tego rodzaju formy pracy rodzaju wyzwanie stanowi opracowanie metod udzie­
nie są jednak często wykorzystywane, a jeśli już - to lania takiej pomocy i sposobów ich aplikacji, szcze­
• w placówkach stałego lub dziennego pobytu seniorów. gólnie, że zasadnym jest tu wysoce zindywidualizo­
W pewnym stopniu wspomaganiu rozwoju tożsamości wane podejście. Ponadto niewątpliwie pogłębiona
osób starszych przez retrospektywną analizę własnego retrospektywna analiza życia i pozytywny jego bi­
życia wychodzą naprzeciw projekty skoncentrowane lans stanowić będą czynnik facylitujący, po pierw­
wokół wspomnień starszych ludzi, które mają przybli­ sze, z uwagi na większą świadomość osoby starszej
żyć młodszym pokoleniom dawne czasy, przez odwo­ co do kluczowych elementów budujących jej tożsa­
430 19. Wspomaganie funkcjonowanialudzi starzejących się

mość oraz, po drugie, ze względu na jej większą go­ drość, rozumiana najogólniej jako wiedza o prag­
towość do zaakceptowania nowych, odmiennych niż matyce życia. Związana jest ona z bogactwem
wcześniej, form wyrażania siebie. doświadczeń starszego człowieka i umożliwia ro­
zumienie skomplikowanych sytuacji życiowych
oraz radzenie sobie z życiowymi problemami.
19.4. PODSUMOWANIE Rozwój mądrości może być stymulowany przez
korzystanie z doświadczenia i życiowych reflek­
1) Starzenie się może przebiegać w różny sposób. sji osoby starszej.
Najbardziej optymalny przebieg ma pomyślne 6) W okresie późnej dorosłości samoocena jest niż­
starzenie się, które wiąże się z zachowaniem sza i mniej stabilna niż w dorosłości wczesnej
zdrowia psychicznego i fizycznego, wysokim po­ i średniej. Istotnym czynnikiem, mogącym obni­
ziomem funkcjonowania poznawczego i społecz­ żać samoocenę seniorów jest obecność w społe­
nego oraz odczuwaniem satysfakcji z życia. Po­ czeństwie uprzedzeń, stereotypizacji i dyskrymi­
myślne starzenie się może być osiągane na drodze nacji osób starszych, określanych jako ageizm.
selektywnej optymalizacji i kompensacji oraz Zjawisko ageizmu może prowadzić do autostere-
dzięki pojawianiu się w okresie starości nowych otypizacji i samowykluczenia tych osób. W celu
jakościowo zjawisk rozwojowych. Mechanizmy radzenia sobie z konsekwencjami ageizmu, se­
te są obecne w różnych obszarach psychicznego niorzy mogą stosować różne strategie. Ważnym
funkcjonowania człowieka. zadaniem praktyki psychologicznej jest wspiera­
2) Poziom wielu funkcji poznawczych osób starzeją­ nie osoby starszej w wyborze strategii dla niej
cych się - jak pamięć, rozumowanie, orientacja optymalnej.
przestrzenna - może być skutecznie podnoszony 7) Charakterystycznymi dla późnej dorosłości zjawi­
dzięki treningom umysłowym, jednak efekty tre­ skami, mającymi wpływ na tożsamość człowieka,
ningów nie podlegają transferowi na funkcje nie- są: retrospektywna analiza i bilans życia oraz re­
trenowane oraz globalne funkcjonowanie poznaw­ wizja tożsamości w kontekście aktualnej sytuacji
cze. Problemem wymagającym dalszych prac jest życiowej. Oba te zjawiska wiążą się z kryzysem
też przełożenie poprawy trenowanych przez senio­ tożsamości. Do pozytywnych rezultatów uporania
rów funkcji poznawczych na wzrost ich skutecz­ się z nim należą m.in. integralność ego, mądrość
ności w realizacji zadań życia codziennego. i generatywność. Dla ich osiągnięcia istotne jest
3) Z punktu widzenia pomyślnego starzenia się istot­ wspieranie osoby starszej w dokonywaniu podsu­
ny jest również styl życia. Pozytywne poznawcze mowania własnego życia oraz wspomaganie za­
starzenie się jest związane z aktywnym stylem ży­ chowania ciągłości tożsamości, mimo pojawiają­
cia w starości i w latach wcześniejszych. Znacze­ cych się ograniczeń i strat.
nie ma tu przede wszystkim aktywność umysłowa, 8) Psychologiczne starzenie się człowieka może
ale także społeczna, kulturalna i rekreacyjna. przebiegać w mniej lub bardziej pozytywny spo­
W tym kontekście istotne są działania profilak­ sób. Jest to zależne nie tylko od biologicznego
tyczne, polegające na promowaniu aktywnego sty­ wymiaru starzenia się organizmu, lecz również
lu życia wśród osób, które nie weszły jeszcze od wielu czynników zlokalizowanych w środowi­
w okres późnej dorosłości. Ważne jest też zapew­ sku, a także w obszarze aktywności własnej jed­
nienie atrakcyjnej oferty edukacyjnej, kulturalnej nostki.
i rekreacyjnej dla osób starszych.
4) Kompensacja osłabionych funkcji poznawczych
w okresie starości opiera się przede wszystkim na
SŁOWA KLUCZOWE
korzystaniu z posiadanego doświadczenia oraz na
stosowaniu zewnętrznych środków pomocniczych bilans życia - ocena własnych doświadczeń życio­
(jak np. zapiski w kalendarzu). Prowadzone są wych, osiągnięć i niepowodzeń oraz poszukiwa­
także badania nad możliwościami wykorzystania nie celu i sensu własnego życia w ramach pewne­
dobrze funkcjonujących procesów (np. czynności go ogólniejszego porządku.
zautomatyzowanych) w celu kompensacji funkcji integralność ego - właściwość ego, wiążąca się
poznawczych wykazujących spadek. z akceptacją własnej osoby, cyklu życia i osób,
5) Nowym jakościowo zjawiskiem w obszarze roz­ które miały i mają w nim znaczenie, z akcepta­
woju poznawczego w okresie starości jest mą­ cją odpowiedzialności za własne życie, świado-
19.4. Podsumowanie 431

mością relatywności stylów życia, przy jedno­ 2) Scharakteryzuj efektywność treningów funkcji
czesnej gotowości do obrony stylu własnego poznawczych u osób starzejących się.
oraz poczuciem bliskości względem ludzi, któ­ 3) Wyjaśnij, dlaczego pojawianie się mądrości
rzy w innych epokach stworzyli pewną hierar­ u osób starszych nie pozostaje w sprzeczności
chię wartości. z osłabieniem niektórych funkcji poznawczych
mądrość - (a) posiadanie wiedzy życiowo znaczącej, w okresie późnej dorosłości.
połączone z umiejętnością jej wykorzystania pod­ 4) Określ, w jaki sposób doświadczanie ageizmu
czas rozwiązywania życiowych problemów oraz może wpływać na samoocenę osób starzejących
(b) prezentowanie młodszym generacjom stylu się i jak można zapobiegać negatywnym konse­
życia charakteryzującego się poczuciem pełni kwencjom tego wpływu.
i kompletności. 5) Wyjaśnij, jakie nowe jakościowo zjawiska po­
pomyślne starzenie się - sposób starzenia się, który jawiają się w obszarze tożsamości osób starzeją­
cechuje optymalna zdolność przeżycia, dobre cych się.
zdrowie i doświadczanie satysfakcji życiowej,
rewizja tożsamości - ponowne określenie, w obliczu
życiowych zmian (zewnętrznych i wewnętrz­
LITERATURA ZALECANA
nych), własnej tożsamości.
selektywna optymalizacja i kompensacja - mecha­ Engle R.W., Sędek G., von Hecker U., Mclntosh D.N.
nizmy pomyślnego starzenia się, polegające na: (red.) (2006). Ograniczenia poznawcze. Starzenie
(a) wyborze obszarów funkcjonowania, w któ­ się i psychopatologia (tłum. E. Czerniawska).
rych utrzymana zostanie wysoka sprawność, przy Warszawa: WN PWN i Wydawnictwo SWPS „Aca-
jednoczesnej rezygnacji z utrzymywania tak wy­ demica”.
sokiego poziomu sprawności w innych jego ob­ Nelson T.D. (red.) (2004). Ageism. Stereotyping and
szarach; (b) wyrównywaniu i/lub zastępowaniu prejudice against older persons. Cambridge: MIT
funkcji, które uległy pogorszeniu. Press.
trening funkcji poznawczych - metoda usprawnia­ Polska Akademia Nauk, Komitet Prognoz „Polska
nia funkcji poznawczych, polegająca na wykony­ 2000 Plus” przy Prezydium PAN (2008). Polska
waniu zadań angażujących te funkcje. w obliczu starzenia się społeczeństwa. Diagno­
za i program działania. Warszawa: Komitet Pro­
gnoz „Polska 2000 Plus” przy Prezydium PAN.
ZADANIA KONTROLNE Stuart-Hamilton I. (2006). Psychologia starzenia się
(tłum. A. Błachnio). Poznań: Zysk i S-ka Wydaw­
1) Wyjaśnij, jakie możliwości wspomagania rozwoju nictwo.
osób starzejących się stwarzają mechanizmy selek­ Zych A.A. (2007). Leksykon gerontologii. Kraków:
tywnej optymalizacji i kompensacji. Oficyna Wydawnicza „Impuls”.
Zastosowania kliniczne wiedzy o rozwoju człowieka

WSPOMAGANIE ROZWOJU OSOB


Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ
INTELEKTUALNĄ
9
Małgorzata Kościelska

Pojęcie niepełnosprawności intelektualnej jest kiedy ona powstała, ale jakie stwarza ograniczenia ży­
bardzo szerokie. Dotyczy osób, które z powodu ciowe. Po drugie, etiologia niepełnosprawności jest
trudności intelektualnych osiągają niski iloraz inte­ tak złożona i wieloczynnikowa, że trudno ją ująć
ligencji (poniżej 70) oraz mają ograniczoną możli­ w kryterium diagnostycznym. Po trzecie, zmieniły się
wość przystosowania się społecznego. Przy tak poglądy na temat pułapu rozwojowego. Z nowszych
szerokim pojęciu do grupy z niesprawnością inte­ badań wynika, że można znacznie usprawnić rozwój
lektualną może wchodzić zarówno: trzyletnie dziec­ i w związku z tym owo deterministyczne pojęcie pu­
ko poważnie opóźnione w rozwoju; piętnastola­ łapu przestało budzić pesymizm terapeutyczny1.
tek uczęszczający do integracyjnego gimnazjum; Przy takiej różnorodności stanów i form rozwoju,
25-letni rezydent domu opieki, który nie chodzi, nie które wchodzą w zakres niepełnosprawności, szczegó­
mówi, nie zgłasza potrzeb fizjologicznych; 40-letnia łowe omówienie problemu wspierania tego rozwoju
matka rodziny, która po ukończeniu zawodowej nie jest możliwe. Dodatkowo trzeba uwzględnić fakt,
szkoły specjalnej dorabia do renty dziewiarstwem; że u osób z niepełnosprawnością intelektualną mogą
jak i 80-letnia osoba z demencją, która już nie po- współwystępować, na różnych zasadach, inne formy
znaje swoich bliskich. patologii: uszkodzenia wzroku, słuchu, narządu ruchu,
Dawniejsze określenia stanu, który obecnie okre­ schorzenia somatyczne, neurologiczne i psychiczne,
śla się mianem niesprawności intelektualnej {intellec- w związku z czym praca terapeutyczna z tymi osoba­
tual disability), to - upośledzenie umysłowe {mental mi musi być wieloetapowa i wielokierunkowa.
retardatiori) i niedorozwój umysłowy {oligofrenia). Zadaniem rozdziału jest przedstawienie ogól­
W praktyce terminy te nadal współwystępują, odda­ nych zasad wspierania rozwoju osób niepełnospraw­
jąc pewne niuanse znaczeniowe w diagnozie albo nych intelektualnie oraz prezentacja wybranych
funkcjonują już tylko ze względów zwyczajowych. problemów związanych z tym w różnych fazach ży­
Starsze określenia zawierały dodatkowe kryteria dia­ cia człowieka.
gnostyczne, obejmujące: czas wystąpienia zaburze­
nia, jego etiologię oraz pułap rozwojowy, czyli nie­ 1 Psychiatra Danuta Stomma eksperymentalnie wykazała
przekraczalną granicę osiągnięć możliwych do już w 1978 r., żg kilkumiesięczne stosowanie postępowania
uzyskania przy danym stopniu upośledzenia. leczniczo-rehabilitacyjnego wobec małych dzieci rozwijających
się z opóźnieniem w Domu Dziecka przyniosło poprawę ich ilo­
Współczesne pojęcie niepełnosprawności tych
razu inteligencji średnio o 10-15 pkt (Stomma 1978; por. Ciar­
ograniczeń nie posiada i jest to słuszne z kilku wzglę­ kę, Ciarkę 1976). Przez ostatnie ćwierćwiecze narosło tych do­
dów. Po pierwsze, przy panującym pragmatycznym wodów ogromnie wiele i zmieniły one oblicza upośledzenia
podejściu do niepełnosprawności nie jest tak istotne, (Kościelska 1995).
434 20. Wspomaganie rozwoju osób z niepełnosprawnością intelektualną

20.1. POSTACIE NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI bór systemu edukacyjnego, możliwości dotyczące pra­


INTELEKTUALNEJ cy, poziom świadczeń rentowych, a także różne
kwestie prawne związane m.in. z orzeczeniem zdolno­
Na niepełnosprawność intelektualną składają się ści do rozpoznawania znaczenia czynów oraz z ubez­
defekty funkcji umysłowych o różnym charakterze. własnowolnieniem.
Może mieć ona postać uogólnioną, ewentualnie z tzw. Iloraz inteligencji, a ściślej poprawa wyników
wyspami specjalnych zdolności2. Może też dotyczyć w jego zakresie bywa traktowana jako zasadniczy
w niejednakowym stopniu różnych funkcji umysło­ wskaźnik efektywności pracy terapeutycznej. Jednak
wych, np. gdy występują: bardzo dobra pamięć, a słabe poziom inteligencji mierzony testami nie jest jedy­
rozumowanie; dobre myślenie konkretne, a niezdol­ nym wskaźnikiem sposobu funkcjonowania jednost­
ność do myślenia abstrakcyjnego; wysokie możliwości ki w środowisku. Z jednej strony, poziom rozwoju
naśladowcze, a słabe zdolności twórcze. O ile przy nor­ osobowego, kompetencje społeczne, tzw. inteligencja
malnym profilu rozwojowym, wyjąwszy przypadki emocjonalna mogą przewyższać iloraz inteligencji,
wybitnych uzdolnień specjalnych, podstawowe funkcje mając duże znaczenie dla zdolności przystosowaw­
rozwojowe przebiegają na zbliżonym, wyrównanym czych i funkcjonowania w środowisku, z drugiej zaś
poziomie, o tyle w stanach patologicznych bardzo duże strony, deficytom inteligencji mogą towarzyszyć róż­
rozbieżności między możliwościami w różnych zakre­ ne stany chorobowe, braki percepcyjne czy zaburze­
sach stanowią zjawisko typowe3. Stąd też wynika po­ nia ruchowe, utrudniające funkcjonowanie. Z tego
trzeba bardzo szczegółowej diagnostyki rozwoju i moż­ względu w nowszych ujęciach diagnozy niepełno­
liwości poznawczych osób z niepełnosprawnością sprawności intelektualnej zawiera się orzeczenie po­
intelektualną, zarówno w aktualnym stanie rozwoju, ziomu różnych poznawczych, społecznych i prak­
jak i w jego najbliższej sferze, aby właściwie ustawić tycznych umiejętności, które są potrzebne, by
programy edukacyjne i wyrównawcze. skutecznie funkcjonować w środowisku. Ponadto
ocenia się właściwości owego środowiska z punktu
Niepełnosprawność intelektualna ma też różne widzenia jego adaptabilności do potrzeb osób niepeł­
stopnie. Zgodnie z zaleceniami obowiązującej klasyfi­ nosprawnych (Luckasson i in. 2002; Lotz, Wenta,
kacji DMS-IY-TR z roku 2000 wyróżnia się 4 pozio­ Zeidler 2002).
my niepełnosprawności: głęboki, znaczny, umiarko­ Warunki życia, rodzaj uzyskiwanego wsparcia,
wany i lekki, co ma odpowiedniki w przedziałach zasoby materialne, dostępność wspomagających
ilorazu inteligencji4. Około 2-3% populacji wykazuje urządzeń technicznych - wszystko to praktycznie
iloraz inteligencji poniżej 70 pkfw skali Wechslera, zwiększa albo zmniejsza stopień niepełnosprawno­
kwalifikując się według tego kryterium do grupy ści, rozumianej jako utrudnienie w dawaniu sobie
z niepełnosprawnością intelektualną. Określenie stop­ rady z zadaniami życiowymi. Toteż współcześnie
nia niepełnosprawności ma poważne konsekwencje uważa się, że celem wspomagania rozwoju osób
edukacyjne, społeczne, a nawet prawne. Od jego orze­ z niepełnosprawnością intelektualną nie jest wyłącz­
czenia zależy kwalifikacja możliwości szkolnych i wy­ nie podniesienie ich ilorazu inteligencji; ale podwyż­
szenie szeroko rozumianych kompetencji dawania
2 Niektóre dzieci autystyczne doskonale układają puzzle sobie rady w różnych sytuacjach życiowych, maksy­
o wysokim stopniu trudności, a są bezradne przy zapinaniu guzi­
malna samodzielność i samostanowienie (Kowalik
ków czy zakładaniu butów. Tzw, savant idiots potrafią opanować
pamięciowo stuletni kalendarz, a nie wiedzą, jak liczyć pieniądze
2000; Firkowska-Mankiewicz 2007).
(Olechnowicz 2004).
3 Tradycyjnie w interpretacji wyników skali Wechslera za­
kłada się, że duże rozbieżności między skalą słowną i bezsłowną
20.2. GENEZA NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI
świadczą o organicznym uszkodzeniu mózgu, także duże roz­
bieżności wyników między podskalami nasuwają takie podejrze­ INTELEKTUALNEJ _____________ ________
nia (Kostrzewski 2006).
4 Kryteria klasyfikacyjne niepełnosprawności intelektualnej Niepełnosprawność intelektualna ma bardzo wiele
(upośledzenia umysłowego, niedorozwoju umysłowego i pokrew­ przyczyn. Jako przejściowy sposób funkcjonowania do­
nych zaburzeń) różnią się nieco w klasyfikacjach DSM-IV, ICD tyczy praktycznie każdego z nas w stanach choroby,
10 oraz w podręcznikach A AMR. W zależności od skali inteli­
silnego stresu, zmęczenia, głodu, przetrenowania itp.
gencji nieco odmienne są też granice przedziałów poszczegól­
nych stopni niepełnosprawności; najczęściej lekkie/łagodne upo­
Niepełnosprawność jako defekt względnie trwały ma
śledzenie wiąże się z II w granicach 50-69 pkt, umiarkowane podobne przyczyny, tyle że wydłużone w czasie i w sil­
- 35-49, znaczne - 20-34, a głębokie - poniżej 20. niejszym stopniu zaburzające funkcjonowanie umysłu.
20.2. Geneza niepełnosprawności intelektualnej 435

20.2.1. Wady genetyczne dowym, ale bywają też następstwem urazów, chorób
zakaźnych, chorób metabolicznych i nowotworo­
Istnieje ogromna liczba zespołów wad genetycznych,
wych. W okresie dzieciństwa zachodzi mniejsza niż
którym towarzyszy upośledzenie rozwoju umysłowe­
u ludzi dorosłych bezpośrednia zależność między
go. Niektóre z tych wad prowadzą do anomalii w bu­
rozległością i lokalizacją zmian mózgowych a zabu­
dowie organizmu, w tym nieprawidłowości w struk­
rzeniami w rozwoju różnych funkcji psychicznych
turze mózgu, i tym się tłumaczy ich związek
(Kułakowska 2003). Dzieje się tak dzięki znacznej
z zaburzeniami w rozwoju funkcji umysłowych. Nie­
plastyczności mózgu w okresie rozwojowym, nie­
które z wad genetycznych mają przede wszystkim
mniej jednak istnieją zespoły zaburzeń neurologicz­
charakter zaburzeń metabolicznych i doprowadzają
nych, takich jak dziecięce porażenie mózgowe, afa-
do intoksykacji układu nerwowego. W niektórych
zja, padaczka, a także niedorozwój umysłowy,
przypadkach, jak np. w fenyloketonurii, można im
opisywane jako efekt przebytych uszkodzeń (Micha­
zapobiegać przez wczesne stosowanie diety (Korf
łowicz, Jóźwiak 2000).
2003; Obersztyn, Szpecht-Potocka 2004).
Dzięki współczesnym metodom monitorowania
Mimo postępującej w ogromnym tempie wiedzy
pracy mózgu (PET) oraz subtelniejszym metodom
o ludzkim genomie i determinacji różnych cech nasze­
badania jego struktury (tomografia komputerowa, re­
go funkcjonowania przez genotyp, nauka ciągle jeszcze
zonans magnetyczny), możemy obecnie wiązać także
nie potrafi wyjaśnić, na czym w istocie polega związek
deficyty pojedynczych funkcji psychicznych z tzw.
między programem przemian białkowych zakodowa­
mikrouszkodzeniami mózgu. Już w latach sześćdzie­
nym w genach a sposobem funkcjonowania umysłu.
siątych ubiegłego wieku Halina Spionek wysunęła
Wiemy z badań typu korelacyjnego o związkach mię­ hipotezę dotyczącą tzw. mikrouszkodzeń jako przy­
dzy różnymi postaciami zaburzeń psychicznych i umy­
czyny dysleksji i nadpobudliwości psychoruchowej
słowych a wadami w budowie chromosomów czy po­
(Spionek 1965). W niektórych przypadkach udaje się
szczególnych genów. Wiemy także, że do ujawnienia te uszkodzenia wykrywać, ale tak jak w przypadku
się wady genetycznej potrzebne są określone warunki wszystkich zespołów ich patogeneza ma charakter
biośrodowiskowe. Wielu ludzi przeżywa życie, nie wie­ wieloczynnikowy (Grabowska, Rymarczyk 2004).
dząc, iż są nosicielami chorób genetycznych, ani na nie
nie zapadając, gdyż brak jest warunków niezbędnych
do uruchomienia ekspresji tych genów. Od lat trwają
20.2.3. Choroby somatyczne
badania nad profilem rozwoju umysłowego dzieci z roz­
poznanymi wadami genetycznymi (Hodapp, Burack i defekty percepcyjne
2006). Tradycyjnie najwięcej tych badań poświęcono w powstawaniu niepełnosprawności
osobom z zespołem Downa, ale dysponujemy też szcze­ Nie istnieje bezpośredni związek między brakiem
gółowymi wynikami badań nad osobami z zespołem wzroku czy słuchu a niedorozwojem umysłowym, chy­
Pradera-Willego, Cri du Chat, Cornelii de Lange i inny­ ba że chodzi o tzw. niepełnosprawność sprzężoną, czyli
mi rzadkimi zespołami (przeglądy tych badań: Cytow- zespół wielu defektów spowodowanych wspólną przy­
ska, Winczura, Stawarski 2008; Dykcik, Twardowski czyną. Z oczywistych powodów braki percepcyjne, po­
2004). Każdy z tych zespołów ma pewną własną specy­ dobnie jak zaburzenia ruchowe, ograniczają możliwość
fikę, ale też w ich obrębie dzieci i dorośli ogromnie się eksplorowania świata przez dziecko i zmniejszają jego
różnią osiągnięciami rozwojowymi. Na przykład, w ze­ szanse na normalny rozwój. Dzieci te wymagają bardzo
spole Downa tradycyjnie oceniano, że większość dzieci precyzyjnych metod kompensowania skutków ich de­
ujawnia umiarkowany stopień upośledzenia umysłowe­ fektów, a także ochrony przez złożonym kompleksem
go, obecnie zaś, dzięki postępom terapeutycznym, po­ psychicznych następstw inwalidztwa (por. Kosakowski,
prawie warunków życia oraz lepszej edukacji, niektóre Zaorska 2002; Kmita, Kaczmarek 2004). Także niektó­
chodzą nawet do liceum, tworzą związki małżeńskie, re dzieci chore somatycznie mają kłopoty intelektualne
podejmują pracę i włączają się w szersze kręgi życia z powodu zaburzeń krążenia mózgowego, zaburzeń me­
<. społecznego (Cunningham 1992; Kaczmarek 2008). tabolicznych, długotrwałych okresów przerw w nauce
związanych hospitalizacją, koncentracji na bólu, choro­
bie itd. (Zeanah 1993; Pilecka 2002). Wprawdzie ich
20.2.2. Uszkodzenia układu, nerwowego dolegliwości nie muszą prowadzić do upośledzenia
Uszkodzenia układu nerwowego powstają najczęściej umysłowego, ale mogą być przyczyną długotrwałej
u dzieci w okresie rozwoju płodowego i okołoporo­ niesprawności i trudności szkolnych.
436 20. Wspomaganie rozwoju osób z niepełnosprawnością intelektualną

20.2.4. Zaniedbania i inne formy patologii 20.2.6. Zaburzenia inirapsychiczne


środowiska Poszczególne funkcje psychiczne cechują się znacz­
W dawniejszej literaturze naukowej zwykło się wią­ nym poziomem autonomii, ale równocześnie oddzia­
zać tzw. lekkie upośledzenie umysłowe z zaniedba­ ływają na siebie i stanowi to powód, dla którego np.
niem środowiskowym. Liczne badania wskazywały, deficyt uwagi prowadzi do trudności z zapamiętywa­
że uczniowie szkół specjalnych umieszczani tam z po­ niem, braki pamięciowe są powodem trudności w ro­
wodu niemożności sprostania wymaganiom szkoły zumowaniu, trudności w rozumowaniu utrudniają
powszechnej, są dziećmi ze środowisk nisko wykształ­ działanie, błędy działania wzmagają zaburzenia uwagi
conych, ubogich, często obciążonych problemem alko­ i nie jest to jeszcze całe koło zależności, bo dochodzą
holizmu, niestwarzających dzieciom właściwych wa­ reakcje emocjonalne podmiotu na te trudności i reak­
runków do rozwoju intelektualnego, emocjonalnego, cje otoczenia (Kościelska 1995; Święcicka 2005). Dla­
moralnego, a także fizycznego, są często dziećmi nie­ tego tak ważne jest, aby wykrywać specyficzne trud­
dożywionymi, z chorobami skóry, próchnicą zębową, ności dzieci w możliwie wczesnym okresie i, korygując
krzywicą itd. (Kirejczyk 1981; Kowalik 1989). je, nie dopuszczać do wtórnych następstw. Dotyczy to
Drugim rodzajem środowisk wysokiego ryzyka szczególnie skutków defektów percepcyjnych i rucho­
w zakresie powstawania u dzieci opóźnień w rozwo­ wych, ale także wszelkich innych związanych z roz­
ju - aż do upośledzeń włącznie - są instytucje opie­ wojem osobowości, emocji, motywacji, relacji z oto­
kuńcze, głównie domy małego dziecka i oddziały czeniem (Kmita, Kaczmarek 2004).
szpitalne. Zgodnie z teorią Spitza i Bowlby’ego
(2007), źródłem zaburzeń rozwoju w wychowaniu
20.2.7. Procesy inwolucyjne
zbiorowym jest brak więzi emocjonalnej między ma­
łymi dziećmi a ich opiekunami, skutkujący brakiem Starzenie się organizmu nieuchronnie prowadzi do
zaspokojenia potrzeb psychicznych i niezdolnością spadku sprawności funkcjonowania, niemniej jednak
do uczenia się (Olechnowicz 1988, 2005). Współcze­ znane są przypadki zachowania wybitnej sprawności
śnie nastąpiła znaczna poprawa warunków życia umysłowej w późnym wieku (Luczywek 1996). Wspie­
dzieci w instytucjach opiekuńczych, niemniej jednak ranie osób z patologicznie przyspieszonym procesem
w dalszym ciągu średni poziom rozwoju dzieci wy­ zmian mentalnych, jak np. w chorobie Alzheimera,
chowywanych w tych środowiskach jest niższy niż jest przedmiotem neuropsychologii oraz oddzielnej
w domach rodzinnych (Dąbrowski 1997). dyscypliny wiedzy, zwanej psychogerontologią, i nie
będziemy tutaj tych zagadnień omawiać.

20.2.5. Trauma psychiczna


20.2.8. Proces patologizacji rozwoju
Wykrycie związku między traumatycznymi doświad­
prowadzący do niepełnosprawności
czeniami a możliwością powstawania upośledzenia
umysłowego jest w psychologii odkryciem dość mło­
intelektualnej
dym. Wcześniejsze doniesienia wskazywały, zgodnie Oddzielne przedstawianie poszczególnych czynni­
z tym, o czym była już mowa, na skutki osierocenia ków ryzyka niepełnosprawności intelektualnej nie
traktowanego jednak jako cały zespół niekorzystnych przybliża nas dostatecznie do zrozumienia procesu
zmian w warunkach życia dzieci (Kozak 1986). patologizacji rozwoju, której następstwem jest nie­
Współczesne badania nad stresem traumatycznym pełnosprawność (upośledzenie umysłpwe). W toku
wskazują na możliwość zablokowania funkcji umy­ rozwoju działają bowiem nie tylko czynniki szkodli­
słowych. Sinason, pracująca w Klinice Tavistock we, ale także naprawcze, korzystne, wyrównujące
w Londynie, opisała przypadki dzieci z syndromem poniesione straty rozwojowe oraz facylitujące pewne
upośledzenia umysłowego, które były molestowane procesy (Hodapp, Burack 2006). Między czynnika­
seksualnie we wczesnym dzieciństwie przez swoich mi zewnętrznymi a wewnętrzną na nie reakcją orga­
opiekunów (Sinason 1992. 2000). Także inne formy nizmu graz funkcjonowaniem umysłu zachodzą
bicia, dręczenia, straszenia, upokarzania mogą być ogromnie złożone zależności, rozciągnięte w czasie.
przyczyną zahamowania rozwoju umysłowego wraz Obraz funkcjonowania dziecka czy dorosłego, który
z towarzyszącymi temu zaburzeniami emocjonalny­ ujawnia niepełnosprawność intelektualną, jest za­
mi w innej postaci - jak mutyzm, regresja (Kamiń­ wsze efektem przebycia całej drogi rozwojowej, cało­
ska 2000). kształtu pozytywnych i negatywnych doświadczeń.
20.3. Ogólne zasady wspomagania rozwoju osób z niepełnosprawnością intelektualną 437

To nie jeden gen wyznacza rozwój, ale całość dzie­ W najbliższych latach czeka nas era eksperymen­
dzictwa genetycznego przekształconego w fenotyp tów genetycznych, dotyczących prób usuwania wad
w odpowiednich warunkach. I nie jedna trauma wrodzonych na poziomie manipulacji genowej. Trudno
decyduje o rozwoju, ale całość zasobów i sposobów przewidzieć, jakie będą konsekwencje tego rodzaju po­
radzenia sobie z nią. sunięć (Korf 2003). Obecnie mamy do czynienia przede
W historii osób ujawniających niepełnosprawność wszystkim ze społecznym przyzwoleniem na usuwanie
intelektualną różnego stopnia możemy znaleźć i powi­ płodów z ujawnionymi w czasie ciąży ciężkimi wadami
kłania stanu zdrowia somatycznego, i różne zdarzenia rozwojowymi. Taka możliwość, zagwarantowana praw­
traumatyczne, i rozliczne błędy w sposobie prowadze­ nie, prowadzi do pewnego ograniczenia liczby dzieci
nia edukacji i rehabilitacji, a także zdarzenia korzyst­ rodzących się z wadami rozwojowymi, ale oczywiście
ne i działania wspierające. Dlatego przeciwna jestem nie zapobiega narodzinom wszystkich takich dzieci;
wiązaniu etiologii niepełnosprawności z pojedynczy­ stwarza też psychologiczny i moralny dylemat związą-
mi czynnikami patogennymi. Niepełnosprawność in­ ny z problemem eutanazji - w tym przypadku eutanazji
telektualną (upośledzenie umysłowe) traktuję jako dzieci - i kładzie się cieniem na poprawnie polityczną
względnie trwały, ale też i podatny na oddziaływania akcję wyrównywania szans osób niepełnosprawnych na
stan funkcjonalny, będący efektem nieprawidłowej życie w społeczeństwie (Bielawska-Batorowicz 2006).
drogi rozwoju (Kościelska 1995, 2000). Właściwa diagnostyka prenatalna daje jednak lekarzom
w niektórych przypadkach możliwość usuwania wad
rozwojowych, a wcześnie zastosowana dieta w przy­
padku zaburzeń przemiany białka, cukru czy tłuszczów,
20.3. OGÓLNE ZASADY WSPOMAGANIA
uprawdopodabnia normalizację rozwoju (por. Cytow-
ROZWOJU OSÓB
ska, Winczura, Stawarski 2008).
Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ Do leczenia biofizycznego należałoby także zali­
INTELEKTUALNĄ czyć leczenie i kompensowanie wad wzroku, słuchu
i ruchu. Osiągnięcia chirurgii oka, implanty słuchowe,
Pierwsze pytanie, które się nasuwa, to: czym w ogóle
postępy ortopedii w zakresie protezowania narządów
dysponujemy w zakresie wspomagania rozwoju,
ruchu znakomicie zwiększają szanse dzieci obciążonych
a następnie: czy istnieje związek między rodzajem
różnymi wadami na normalny rozwój, oczywiście przy
czynników patogennych wpływających szkodliwie
zapewnieniu im jeszcze innych form wsparcia.
na rozwój a środkami i sposobami wspomagania. Ist­
nieją następujące kategorie wspomagania:

1) biofizyczne,
20.3,2. Wspomaganie środowiskowe
2) środowiskowe, Środowiska cechują się różnym stopniem szkodliwości
3) pedagogiczne, z punktu widzenia rozwoju dzieci i, aby mogły one
4) psychologiczne, w nich normalnie wzrastać, podstawowym zadaniem
5) ogólnospołeczne. byłoby usunięcie czy ograniczenie ich słabych stron,
a więc i wzbogacenie środowiska niskokulturowego
o dodatkowe dobra kultury. Środowiska ubogie
20.3.1. Wspomaganie biofizyczne w czynnik ludzki należałoby uzupełnić o dodatkowe
Wspomaganie biofizyczne stanowią oddziaływania kontakty personalne, a środowiska psychicznie tok­
na organizm środkami właściwymi medycynie, po­ syczne - pozbawić elementów patologizujących.
prawiającymi jego funkcjonowanie, a w konsekwen­ W praktyce dysponujemy możliwościami zabrania
cji pracę umysłu i rozwój intelektualny. Wspomnia­ dziecka ze środowiska niesprzyjającego rozwojowi do
łam w podrozdziale poświęconym przyczynom lepszego - temu służy np. adoptowanie dzieci i wy­
niepełnosprawności, że niektóre z nich wiążą się chowywanie w rodzinach zastępczych, umieszczanie
z chorobami somatycznymi, zaburzeniami metabo- w instytucjach opiekuńczych, a także wspomaganie
-> licznymi, zmianami nowotworowymi itd. W każdym rodzin przez -kuratorów, opiekunów społecznych,
z tych przypadków, w których medycyna - czy to ośrodki dziennego pobytu, świetlice terapeutyczne dla
już nawet w okresie rozwoju płodowego, czy to po dzieci itd. Praca pedagogów i psychologów w szkołach
urodzeniu - jest w stanie usunąć przyczynę niepeł­ i przedszkolach oraz ośrodkach opiekuńczych także
nosprawności, z pewnością będzie to pierwsza i naj­ służy poprawie warunków przebywania tam dzieci
właściwsza forma pomocy. niepełnosprawnych (Babka 2004).
438 J 20. Wspomaganie rozwoju osób z niepełnosprawnością intelektualną

Pomijając zagadnienie środowisk patologicznych, dy wprowadzone do polskiej pedagogiki przez Olech­


centralnym pytaniem współczesności jest pytanie o to, nowicz, Gruszczyk-Kolczyńską, Obuchowską: „po­
czy wspomagać funkcjonowanie osób niepełnospraw­ dążania za dzieckiem”, odkrywania jego mocnych
nych w kierunku umożliwienia im włączenia się do stron, wyzwalania radości uczenia się i poznawania
normalnych środowisk społecznych, czy też tworzyć świata (Gruszczyk-Kolczyńską 2003; Gruszczyk-
dla nich środowiska specjalne. Przez długie lata pano­ -Kolczyńska, Zielińska 2000, 2005; Olechnowicz
wała tendencja do izolowania tych osób z normalnego 1994, 2006; Obuchowską 2003, 2005).
społeczeństwa i tworzenia dla nich zakładów specjal­
nych, co oznaczało dla nich życie w zamknięciu pod
opieką i kontrolą opiekunów. Okazało się, że środowi­ 20.3.4. Wspomaganie psychologiczne
ska zamknięte tworzą nowe swoiste dla siebie formy Psychologia przede wszystkim wspomaga rozumie­
patologii (Gustavsson, Zakrzewska-Manterys 1997). nie prawidłowości i nieprawidłowości rozwoju, a za­
Współcześnie dominują, przynajmniej na poziomie tem służy jako podstawa dla działań pedagogicznych
haseł, idee włączania osób niepełnosprawnych do nor­ i środowiskowych w wyrównywaniu szans dzieci
malnego społeczeństwa (por. Firkowska-Mankiewicz niepełnosprawnych. Szczególnie jednak dysponuje
20 075). Rodzi to jednak nowe zadania, konieczny jest metodami pomocy, zwanymi najogólniej psychotera­
bowiem cały system wsparcia, bez którego osoby pią, psychoedukacją i poradnictwem; wszystkie one
z definicji niepełnosprawne nie mogą dać sobie rady mają zastosowanie w odniesieniu do osób niepełno­
w normalnej szkole, na normalnym rynku pracy itd. sprawnych, ich rodzin i opiekunów (Kościelska
(Kościelak 1995; Kościelska, Aouil 2003). 2000). Poradnictwo ma tutaj najdłuższą tradycję, al­
bowiem początkowe działania psychologów w odnie­
sieniu do dzieci z niepełnosprawnością polegały
20.3.3. Wspomaganie pedagogiczne przede wszystkim na udzielaniu porad wychowaw­
Przez wspomaganie pedagogiczne rozumiemy cały czych ich rodzinom. Psychoedukacja jest pojęciem
system edukacji osób niepełnosprawnych. Pedagogika szerszym i obejmuje wykłady, warsztaty i treningi
wypracowała oddzielne działy nauczania osób upośle­ dla rodziców - w zakresie nabywania umiejętności
dzonych umysłowo w różnym stopniu, głuchych, niewi­ radzenia sobie z różnymi problemami dotyczącymi
domych itp. Dawniej pedagogika specjalna obejmowała pielęgnacji, wychowania, opieki, stymulowania roz­
swoim zakresem dzieci w wieku szkolnym, współcze­ woju, współżycia z osobami niepełnosprawnymi.
śnie metodykę specjalnego nauczania wypracowano już Psychoterapia ma zastosowanie zarówno do osób
nawet w odniesieniu do bardzo małych dzieci. O co z niepełnosprawnością umysłową (dzieci i dorosłych),
chodzi w tych specjalnych metodach pedagogicznych? jak i ich opiekunów. W odniesieniu do opiekunów
Po pierwsze, o usprawnianie, czyli o ćwiczenie gorzej chodzi przede wszystkim o wspomożenie zdolności
rozwiniętych funkcji, przede wszystkim w strefie naj­ radzenia sobie z trudnymi emocjami, jakie powstają
bliższego rozwoju. Po drugie, chodzi o kompensowanie w związku z wychowaniem dzieci niepełnospraw­
deficytów, czyli o wspomaganie rozwoju funkcji, które nych, takimi jak depresja, lęk, wrogość, poczucie osa­
mogą przejąć czynności uszkodzone. Po trzecie, o takie motnienia i inne. W odniesieniu do dzieci i osób doro-
dopasowanie poziomu, stopnia trudności ćwiczeń, aby słychjest to ogromny teren pracy nad odblokowywaniem
możliwe było utrzymanie zainteresowania nimi dziec­ potencjału rozwojowego, dawaniem sobie rady z nega­
ka, by nie dopuścić do przetrenowania go i/lub do wy­ tywnymi emocjami, tworzeniem adekwatnego wize­
zwolenia reakcji obronnej (Błeszczyński 2006). runku siebie, uczeniem kompetencji osobistych itd.
Współczesna pedagogika specjalna zbliża się do (Kaczmarek 1988, 2001; Kościelska 1988)
psychologicznych idei dbania przede wszystkim W naszym społeczeństwie brak jest powszechnego
o wyzwalanie aktywności dzieci, w miejsce biernego zrozumienia dla potrzeby udzielania psychoterapii oso­
ćwiczenia ich funkcji. Zyskują na popularności meto­ bom niepełnosprawnym, podczas gdy w Stanach Zjed­
noczonych i krajach Europy Zachodniej początki takich
oddziaływań, zarówno w stosunku do dzieci, jak i ro­
3 Czytelnik znajdzie w tej pozycji m.in. akty prawne i uchwa­ dziców, przypadają już. na lata pięćdziesiąte XX wieku
ły kongresów międzynarodowych, propagujących ideę wtaczania
(Stacey, DeMartino, Sarason 1957) i ciągle się one roz­
i wyrównywania szans. Także w Poisce odbył się Kongres Europe-
in Action 2007. Pełne prawa obywatelskie i ochrona prawna dla wijają (Cottis 2008). Oczywiście, typ udzielanej pomo­
osób z niepełnosprawnością intelektualną. 10-12.05.2007, Warsza­ cy zależy od rozpoznania indywidualnych problemów
wa. Organizator: Inclusion Europę. PSOUU. konkretnej osoby i warunków jej życia w środowisku.
20.4. Wybrane problemy i potrzeby osób niepełnosprawnych intelektualnie w różnych fazach życia 439

20.3.5. Wspomaganie ogólnospołeczne luk na mapie społecznego systemu wspomagania


osób z niepełnosprawnością intelektualną, o czym
Mówiąc o wspomaganiu ogólnospołecznym, mamy
w następnym podrozdziale.
na myśli ogólny klimat wokół osób niepełnospraw­
nych, działanie instytucji i stowarzyszeń, uregulowa­
nia prawne i system pomocy ze strony państwa, ad­
resowane do osób niepełnosprawnych (Ossowski
20.4. WYBRANE PROBLEMY I POTRZEBY
1999b).
OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH
Polska ratyfikowała standardowe zasady wyrów­
INTELEKTUALNIE W RÓŻNYCH FAZACH
nywania szans osób niepełnosprawnych, przyjęte
przez ONZ w 1993 roku, Deklarację z Salamanki ŻYCIA
„Dostęp i jakość”, wydaną przez UNESCO w 1994
Niektóre problemy rozwoju i życia osób niepełno­
roku, oraz przyjęła Deklarację Madrycką, uchwaloną
sprawnych mają charakter stały, związany z samą
przez Europejski Kongres na rzecz Osób Niepełno­
istotą niepełnosprawności i jej konsekwencjami dla
sprawnych w 2002 roku6. Dokumenty te wskazują
adaptacji. Część problemów ma charakter okresowy
kierunek działania rządów i państw, zmierzających
i zmienia się wraz z wiekiem, a część ma charakter
w stronę zapewnienia osobom niepełnosprawnym
indywidualny i dotyczy wybranych grup lub niektó­
jednakowych praw obywatelskich, w tym wyrówny­
rych osób, ze względu na ich szczególną sytuację,
wania szans edukacyjnych, zdrowotnych, rehabilita­
rodzaj upośledzenia czy cechy osobowe.
cyjnych, zapewniających maksymalnie szerokie
W niniejszym podrozdziale ukazane zostaną za­
uczestnictwo w życiu społecznym. Deklaracja Ma­
równo problemy najbardziej ogólne, jak i wybrane
drycka ukazuje też kierunek przemian w sposobie
problemy szczegółowe.
traktowania ludzi niepełnosprawnych - „od przed­
miotu działań charytatywnych do postrzegania ich
jako osób obdarzonych prawami”, „od traktowania 20.4.1. Okres przed narodzeniem
osób niepełnosprawnych jako pacjentów do postrze­
Powstawanie niepełnosprawności zaczyna się czasa­
gania ich jako niezależnych obywateli”, „od koncen­
mi jeszcze w okresie przed narodzeniem dziecka,
trowania się na indywidualnych uszkodzeniach i za­
co wiąże się m.in. z lękami rodziców przed urodze­
burzeniach do usuwania barier”, „od niepotrzebnej
niem dziecka „nienormalnego”. Lęki te mogą mieć
segregacji w edukacji, zatrudnieniu i innych sferach
źródło w neurotycznej konstrukcji osobowości rodzi­
życia do integrowania osób niepełnosprawnych
ców, w ich doświadczeniach ze spotkania z takimi
w normalny nurt życia”. Takich kierunków przemian
przypadkami, mogą też wynikać z kłopotów doty­
wymienia się osiem i są one podstawą uszczegóło­
czących stanu zdrowia i nieudanych poprzednich
wionych wytycznych dla regulacji prawnej warun­
ciąż. Te łęki oraz inne wskazania sprawiają, że ko­
ków życia osób niepełnosprawnych.
biety poddają się badaniom prenatalnym, które,
Wszyscy odczuwamy pewną zmianę w nastawie­
z psychologicznego punktu widzenia, niosą nadzieję
niu do zagadnienia osób niepełnosprawnych, widocz­
na rozwianie pewnych wątpliwości, ale dla znacznej
ną m.in. w mediach (jednym z bohaterów ogromnie
części kobiet wiążą się z przeżyciem bardzo silnego
popularnego serialu „Klan” jest chłopiec z zespołem
stresu (Bielawska-Batorowicz 2006). Jeśli badania te
Downa, adoptowany przez rodzinę Lubiczów). Po­
wykażą ciężkie wady rozwojowe płodu, to, zgodnie
wstało ogromnie wiele stowarzyszeń, działających na
z polskim prawem, można taką ciążę przerwać. Nie­
rzecz tych osób, na czele z najbardziej zasłużonym
które kobiety decydują się jednak na urodzenie dziec­
PSOUU (Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób
ka z wadą i ten okres - od decyzji do urodzenia
z Upośledzeniem Umysłowym)7, które prowadzą róż­
dziecka - jest czasem dramatycznie trudnym. Skutki
ne formy pomocy, jak ośrodki rehabilitacyjne, turnu­
przeżywania dylematów związanych z urodzeniem
sy rehabilitacyjne, warsztaty terapii zajęciowej, za­
chorego dziecka mogą być istotne dla stosunków
kładają hostele, domy dziennego, pobytu. Niemniej
w całej rodzinie, mogą mieć znaczenie dla relacji
jednak jest jeszcze wiele barier do pokonania oraz
małżeńskiej (czasem pozytywne, czasem bardzo ne­
gatywne), i nie są obojętne dla rozwoju płodu.
6 Tekst Deklaracji Madryckiej (podobnie jak inne dokumen­
ty) można znaleźć na stronie internetowej www.niepelnosprawni.
W świetle współczesnych badań nie tylko stan fi­
pl/ledge/x/1878 zyczny matki, ale także jej stan psychiczny oraz więź
7 www.psouu.org.pl/ nawiązana w okresie prenatalnym mają znaczenie
440 20. Wspomaganie rozwoju osób z niepełnosprawnością intelektualną

dla formowania się niektórych właściwości funkcjo­ Dla większości rodzin pierwsze miesiące po na­
nowania układu nerwowego i psychiki dziecka (Ko- rodzinach dziecka o złym rokowaniu rozwoju są
ścielska 1995; Shonkoff, Phillips 2000). niezwykle trudnym okresem, łączącym się, z jednej
Generalnie, w naszym kraju nie ma systemu strony, z poczuciem żałoby, lęku, rozpaczy i winy
wsparcia psychologicznego i socjalnego dla rodzin u rodziców, a z drugiej - z gorączkowymi poszuki­
zagrożonych ryzykiem urodzenia dziecka niepełno­ waniami pomocy i specjalistów, którzy bądź za­
sprawnego. Na oddziałach patologii ciąży i przy po­ przeczyliby pierwszej diagnozie, bądź pokierowali
radniach „K” nie ma ustawowo zagwarantowanej efektywnie leczeniem (Pisula 1998). Ten okres,
pomocy psychologicznej, wobec czego nierozwiąza­ w którym rodzina przeżywa bardzo silne emocje
ne albo źle rozwiązane problemy psychologiczne niepokoju oraz gonitwę w poszukiwaniu pomocy,
rodzin z tego okresu mogą przetrwać i okazać się jest nienormalny z punktu widzenia typowych wa­
niekorzystne dla dalszego rozwoju dzieci i funkcjo­ runków rozwoju zdrowo urodzonego i pożądanego
nowania rodziny. dziecka. Niepokój, lęk, rozpacz rodziców udzielają
się dziecku, i tak już osłabionemu czy to nieprawi­
dłowym przebiegiem ciąży i porodu, czy dysfunk-
20.4,2. Narodziny cjonalnością swojego organizmu, i przyczyniają się
Narodziny dziecka chorego, z ujawnioną wadą roz­ do pogorszenia rozwoju. Dzieci wycofują się z ak­
wojową, są zawsze Szokiem dla rodziny. Traumatycz­ tywności, krzyczą, płaczą, koncentrują uwagę na
ny charakter ma też poród przedwczesny, zarówno swoich doznaniach bólowych, nie wchodzą w nor­
z punktu widzenia dziecka i jego rodziców, jak i dla malne, twórcze relacje z otoczeniem, co oczywiście
personelu (Kmita 2004; Bielawska-Batorowicz 2006; pogłębia stres rodziców i obraz zaburzeń rozwojo­
Cytowska, Winczura, Stawarski 2008). Badania wych u dziecka. Ten okres ma bardzo duże znacze­
wskazują, że z punktu widzenia rodziców zachowa­ nie i na nim powinna koncentrować się opieka nad
nie personelu medycznego wobec chorego dziecka rodziną i dzieckiem (Olechnowicz 1988, 2005; Świę­
jest dla nich przeważnie pierwszym doświadczeniem cicka 2001).
społecznych reakcji na ten fakt i trzeba z ubolewa­
niem stwierdzić, że - jak wynika choćby z moich do­
świadczeń klinicznych zę współpracy ze Stowarzy­ 20.4.3. Dzieciństwo
szeniem „Gen”8 - wielu rodziców odbiera te reakcje Po przebyciu pierwszego szoku związanego z naro­
jako negatywne. Spotykają się z pretensjami persone­ dzinami dziecka nie w pełni sprawnego, wielu rodzi­
lu, a czasem także i swoich bliskich, że dopuścili do com, zwłaszcza mieszkającym w dużych ośrodkach
urodzenia dziecka z wadą rozwojową, słyszą suge­ miejskich, udaje się znaleźć pomoc w tzw. ośrodkach
stie na temat oddania dziecka do zakładu itp. Są to wczesnej interwencji, względnie w innego typu pla­
doświadczenia traumatyczne, które, zdarza się, że cówkach rehabilitacyjnych. Pierwsze takie ośrodki
powodują społeczne izolowanie się rodziny z dziec­ powstały ćwierć wieku temu, obecnie ich liczba
kiem niepełnosprawnym oraz są źródłem rodzinnej gwałtownie wzrasta i spotyka się je nawet w małych
depresji (Rola 1996). miejscowościach, obejmujących opieką sąsiednie
W naszych szpitalach położniczych brakuje nie gminy. Dawniej sytuacja dzieci wiejskich była z tego
tylko informacyjnego, emocjonalnego i socjalnego punktu widzenia dramatyczna. Ośrodki oferują zwy­
wsparcia dla rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi, kle wspomaganie rozwoju dzieci według wzorów
ale brakuje też kompetentnego doradztwa rehabilita­ wypracowanych przez znanych autorów. Do najbar­
cyjnego, dotyczącego całego ciągu działań, które po­ dziej znanych programów należy metoda Vojty, Bo-
winny być podjęte w związku z urodzeniem dziecka bathów, Petó, Knillów, Domana, Dennisonów czy
niepełnosprawnego. Wyjątkiem są specjalne progra­ wreszcie metoda integracji sensorycznej (por. Cy­
my badawcze prowadzone na terenie niektórych in­ towska, Winczura, Stawarski 2008; Kurek 2007).
stytucji, ukazujące, że pomoc psychoterapeutyczna Metody te różnią się nieco w założeniach teoretycz­
wcześnie udzielona matce i dziecku ma bardzo ko­ nych i w niejednakowym stopniu angażują wszystkie
rzystny wpływ na jego rozwój, niejednokrotnie prze­ funkcje rozwojowe, ale ogólnie sprowadzają się do
wyższający nawet wartość działań medycznych stymulowania aktywności dziecka i usprawniania je­
(Kmita 2004). go umiejętności. Niektóre są bardzo pracochłonne,
jak np. metoda Domana, i wymagają do realizacji
8 www.gen.org.pl/ dziennego programu zajęć udziału wielu wclontariu-
20.4. Wybrane problemy i potrzeby osób niepełnosprawnych intelektualnie w różnych fazach życia 441

szy (Doman 1996; Markstein 1999). Inne, jak np. me­ śnie Osoby. W naszym podejściu terapeutycznym
toda Vojty, budzą pewne kontrowersje - ze względu staramy się uwzględniać przede wszystkim aspekt
na brutalność metody, ostre negatywne reakcje dzie­ personalistyczny i znaczenie osobowego rozwoju dla
ci i zagrożenie, że ich stosowanie wpłynie na ukształ­ funkcjonowania poznawczego i minimalizowania
towanie się lękowej relacji między dzieckiem a sto­ przez to skutków niepełnosprawności intelektualnej
sującym tę metodę opiekunem (najczęściej matką; (Kościelska 2007b).
Banaszek 2004). Zgodnie z ustawą o systemie szkolnictwa, wszyst­
W Polsce ogromne zasługi dla opracowania me­ kie dzieci niepełnosprawne mają prawo i obowiązek
tody wspomagania rozwoju małych dzieci z niepeł­ korzystać z różnych form wspomagania rozwoju,
nosprawnością intelektualną ma Hanna Olechno­ ułatwiających im start szkolny. W przedszkolach za­
wicz (1988, 1994, 2004, 2005, 2006). Jej podejście równo masowych, jak i prywatnych, a także oczywi­
jest odmienne od dominującego w cytowanych pro­ ście w przedszkolach integracyjnych, prowadzone są
gramach podejścia behawioralnego. Opiera się na zajęcia wyrównawcze i usprawniające dla dzieci
obserwacji, odkrywaniu potrzeb dziecka, budowa­ z deficytami rozwojowymi (por. Czapiga 2006). Po­
niu z nim więzi, ciekawości doświadczeń, sponta­ pularne są zajęcia logopedyczne, zajęcia tzw. Metodą
nicznym uczeniu się. W stosunku do dzieci przed­ Ruchu Rozwijającego Sherborne, Metoda Dobrego
szkolnych znakomicie owocuje metodyka wspoma­ Startu, ale wprowadza się też dogoterapię czy inne
gania rozwoju, zwłaszcza rozwoju matematycznego, formy pracy ze zwierzętami.
opracowana przez Edytę Gruszczyk-Kolczyńską
(2003; Gruszczyk-Kolczyńską, Zielińska 2000,
2005). Marina Zalewska (1998) wypracowała ory­
20.4,4. Okres szkolny
ginalną metodę rozwoju mowy u dzieci (w tym Okres szkolny wiąże się dla rodziców przede wszyst­
dzieci głuchych), opartą na wspieraniu ich poczucia kim z podjęciem decyzji, w jakiego typu placówce
tożsamości i tworzeniu dwupodmiotowej relacji ma się uczyć ich dziecko niepełnosprawne intelektu­
z osobą dorosłą. alnie. Od roku 1991 obowiązkiem szkolnym objęte
Zespół Małgorzaty Kościelskiej, wychodząc z po­ są wszystkie dzieci, także te ze znacznym stopniem
dobnych założeń, specjalizuje się w pomocy psycho­ upośledzenia. Dawniej były one z tego obowiązku
terapeutycznej dla rodzin z dziećmi o nieprawidło­ zwalniane. Obecnie dzieci z niepełnosprawnością
wym rozwoju. Pomoc ta skoncentrowana jest na intelektualną mogą, na życzenie rodziców, uczyć się
wzmacnianiu podmiotowego Ja dzieci i tworzeniu w szkołach masowych, integracyjnych i specjalnych
w rodzinach warunków dla tego procesu (Kościelska, lub, ze wskazań psychologiczno-pedagogicznych,
Lessing, Sobiech 2005; Kościelska 2007a). w trybie indywidualnym (por. Serafin 20079). Szko­
Jedną z najczęstszych nieprawidłowości w sposo­ ły specjalne zaczęły powstawać już w XIX wieku.
bie traktowania osób z niepełnosprawnością intelek­ Ich rozwój nastąpił w okresie międzywojennym
tualną było ustawianie ich w roli obiektów do rehabi­ i był w dużym stopniu inspirowany myślą pedago­
litacji, osób niekompetentnych w swoich sprawach, giczną Marii Grzegorzewskiej. Szkoły te, przezna­
wymagających zarządzania nimi w każdej kwestii. czone dla dzieci z lekkim upośledzeniem umysło­
Jeśliby uznać zdolność do tworzenia podmiotowego wym, miały z założenia odciążyć szkoły powszechne
poczucia Ja za właściwą każdemu człowiekowi, to od trudu edukacji uczniów mało zdolnych i stwo­
wymaga ona kształtowania relacji z najbliższym oto­ rzyć warunki dla edukacji tych dzieci, dostosowane
czeniem od początku. Bez czucia się Ja, człowiek nie pod względem programu i metodyki nauczania do
może zdobyć kontroli nad własnym ciałem (łącznie ich możliwości intelektualnych. Był to system segre-
z funkcjami zwieraczy), ani nie może mieć rozezna­ gacyjny i wyłączał z normalnego nurtu życia spo­
nia we własnych potrzebach, ani wyrażać woli ich łecznego dzieci o słabszym rozwoju umysłowym,
zaspokajania. W tradycyjnym obrazie osób niepełno­ często pochodzące z rodzin zaniedbujących je pod
sprawnych umysłowo dominuje właśnie obraz apod- względem pedagogicznym.
miotowości tych osób: bezwolności, braku ini­
cjatywy, braku rozeznania we własnych chęciach
i pragnieniach, braku kontroli impulsów itd. Ten ob­
9 Czytelnik znajdzie w tym opracowaniu wykaz obowiązu­ i
raz nie musi być nieodłącznym atrybutem niepełno­ jących regulacji prawnych i dokumentów prawa międzynarodo­ i
sprawności intelektualnej. Jest on zawsze efektem wego, dotyczących ksztaicenia dzieci z tzw. specjalnymi potrze­
braku dostrzegania w osobie niepełnosprawnej wła­ bami edukacyjnymi.
442 u 20. Wspomaganie rozwoju osób z niepełnosprawnością intelektualną

W latach dziewięćdziesiątych XX wieku w Pol­ 20.4.5= W kierunku dorosłości


sce zaczęły powstawać pierwsze przedszkola, a po­
Okres realizowania obowiązku szkolnego, aczkolwiek
tem podstawowe szkoły integracyjne, w których
dla niektórych dzieci i rodziców trudny i obfitujący
część miejsc przeznaczona była dla dzieci niepełno­
w różne niepowodzenia, ma tę podstawową zaletę, że
sprawnych, a nauczanie odbywało się przy pomocy
zapewnia podstawowe regulacje życiowe. Zakończe­
pedagoga wspomagającego. Tworzenie tych placówek
nie edukacji przynosi wyzwania, które nie są uregulo­
było wyrazem narastającego przekonania społeczne­
wane systemowo. Bardzo wiele młodzieżymiepełno-
go o potrzebie wspólnej edukacji, przygotowującej
sprawnej po ukończeniu szkoły pozostaje w domach,
do wspólnego życia społecznego dzieci o różnym po­
ewentualnie włącza się do zajęć proponowanych przez
ziomie rozwoju (Bogucka 2000). Po kilkunastu la­
kluby i świetlice terapeutyczne, tworzone przez stowa­
tach doświadczeń okazało się, że szkolnictwo inte­
rzyszenia i parafie. Pewną propozycją jest ruch wspól­
gracyjne często tworzy jedynie pozory integracji,
notowy „Wiara i Światło” (Vanier 1979).
a w istocie - dwa odrębne światy dzieci zdolnych
Najbardziej popularną formą aktywizacji doro­
i dzieci niepełnosprawnych (por. Kurek 2007). Od
słych osób z orzeczoną niepełnosprawnością I i II
kilku lat, zgodnie z regulacjami Unii Europejskiej
stopnia są warsztaty terapii zajęciowej oraz pracownie
oraz postulatami włączania osób niepełnosprawnych
twórczości artystycznej. Pełnią one wielorakie funk­
do życia społecznego i zabezpieczenia im równych
cje, tworzą środowisko społeczne dla osób żyjących
praw, zezwala się uczniom niepełnosprawnym na po­
przy rodzinach, nauczają umiejętności przydatnych
bieranie nauki w szkołach masowych. Wstępne wy­
w życiu i pracy zawodowej, takich jak gotowanie, szy­
niki badań pokazują jednak, że te eksperymentalne
cie, obróbka drewna itp. Wyzwalają u niektórych zdol­
formy w przypadku dzieci z niepełnosprawnością in­
ności plastyczne czy muzyczne. Stanowią formę psy­
telektualną dają słabe efekty. Zainteresowane strony
choterapii dla osób, u których ich dotychczasowa droga
nadal więc szukają form edukacyjnych, które dawa­
życiowa doprowadziła do powstania różnych form
łyby, w warunkach możliwie pełnej integracji spo­
wyuczonej bezradności, lęku, tendencji do izolowania
łecznej, szanse jak najbardziej korzystnej edukacji
się, agresywności i tym podobnych zaburzeń (por.
dzieciom na różnych poziomach rozwoju i o różnych
Bąbka 2004; Wojciechowski 2001).
możliwościach intelektualnych (Ossowski 1999a, por.
Warsztaty miały być formą przejściową dla osób
tamże m.in. projekt Kościelskiej).
przygotowujących się do podjęcia pracy' zarobkowej.
Niepowodzenia edukacyjne niosą rozliczne za­
Niestety tych miejsc pracy jest współcześnie bardzo
grożenia dla psychiki dzieci. Są nie tylko źródłem
mało, nieliczne tzw. ZAZ-y (Zakłady Aktywizacji
niewykorzystanych możliwości przyswajania wie­
Zawodowej) nie stanowią wystarczającej oferty za­
dzy i umiejętności, lecz tworzą obraz własnej bez­
trudnienia, a spółdzielnie inwalidzkie i zakłady pracy
radności, są źródłem lęków, poczucia winy, wstydu,
chronionej przeżywają kryzys w związku z general­
rodzą uczucia żalu i złości, bywają przyczyną psy­
nym nastawieniem przedsiębiorstw na zysk (Otrębski
chotycznego wycofywania się oraz zaburzeń psy­
1997, 2008).
chosomatycznych. Stanowią też źródło cierpienia
Poza trudnościami w znalezieniu pracy, drugim pod­
dla rodziców dzieci i bywają powodem znacznego
stawowym problemem dorosłego życia osób z niepełno­
pogorszenia się relacji rodzinnych (Rola 1996; Obu-
sprawnością intelektualną są sprawy rodzinne (Firkow-
chowska 2005).
ska-Mankiewicz 2003). Wprawdzie ustawowo osoby
Dzieci z niepełnosprawnością intelektualną po
takie mają prawo zakładać rodziny, w praktyce jednak
ukończeniu szkoły podstawowej mogą kontynuować
dzieje się to rzadko z wielu powodów. Pierwszy powód’
naukę w gimnazjach oraz w szkołach przysposobie­
ma charakter materialny. Renty socjalne, które otrzymują
nia zawodowego. Te placówki są jednak trudno do­
osoby niepełnosprawne, są zbyt niskie, aby się z nich sa­
stępne dla uczniów z małych ośrodków miejskich, co
modzielnie utrzymać, i nie ma preferencji w mieszkal­
wiąże się z koniecznością rozłąki z rodziną, pobytu
nictwie dla tego typu osób. W krajach Unii Europejskiej
w internatach czy w tzw. specjalnych ośrodkach
istnieją mieszkania chronione, hostele oraz praktyka
szkolno-wychowawczych - ma to w przypadku dzie­
przydzielania tzw. asystentów osobistych, wspomagają-
ci zaniedbanych pedagogicznie swoje zalety, ale dla
dzieci niepełnosprawnych o niskim poczuciu bezpie­
10 W serii Wspomaganie rozwoju. Psychostymutacja, psy-
czeństwa i małym stopniu zaradności pobyt w inter­
chokorekcja (red. B. Kaja, Wydawnictwo AB/UKW, Bydgoszcz),
nacie bywa źródłem siinych stresów i zachowań dez- wydawanej od 1997 r., Czytelnik znajdzie bardzo wiele prac
adaptacyjnych)0. poświęconych zagadnieniom poruszanym w tym rozdziale.
20.4. Wybrane problemy i potrzeby osób niepełnosprawnych intelektualnie w różnych fazach życia a 443

Blok rozszerzający 20.1. Historia Wandy B.

Pani Wanda ma obecnie 40 lat. Urodziła się z zespołem Do­ kontynuować edukacji w szkole ponadpodstawowej. Orze­
wna jako dziecko młodych i zdrowych rodziców. Jej choro­ czono u niej niepełnosprawność w stopniu umiarkowanym.
ba była ogromnym zaskoczeniem, wręcz Szokiem dla całej Po ukończeniu szkoły, w wieku 16 lat, przez kilka lat prze­
rodziny, dobrze wykształconej, dobrze sytuowanej i zupeł­ bywała tylko w domu, pogrążając się w narastającej depre­
nie nieprzygotowanej na taką niespodziankę losu. Pierwsza sji. Następnie znalazła dla siebie miejsce życiowego oparcia
pogodziła się z niepełnosprawności^, wnuczki jedna z babć, w klubie terapeutycznym oraz w ośrodku prowadzonym
która otoczyła dziecko ogromną miłością - oddała jej cały przy parafii. W klubie znalazła zaprzyjaźnionych ludzi,
swój czas, energię i zasoby finansowe, chodziła do lekarzy, opanowała różne plastyczne umiejętności, wykonywała na­
szukała przyjaciół, informacji, uczyła dziewczynkę i spra­ wet z małym zyskiem finansowym elementy dekoracyjne
wowała nad nią praktycznie całodobowo opiekę. Rodzicom i makaty. Z parafią odbyła liczne wyjazdy na obozy integra­
proces zaadaptowania się do sytuacji i akceptacji dziecka cyjne, pielgrzymki, łącznie z zagranicznymi. Przeżyła też
zajął wiele lat. Pracując zawodowo, w wychowaniu dziew­ miłość do kolegi z klubu, która jednak nie zaowocowała
czynki koncentrowali się tylko na wybranych sprawach, np. trwałym związkiem wobec ograniczeń stworzonych przez
matka przywiązywała dużą wagę do ładnego stroju i dobre­ rodzinę. Obecnie Wanda mieszka dalej z rodzicami, czyn­
go uczesania dziecka, dbała o „maniery”; ojciec wstydził nie uczestnicząc w życiu rodziny. Porusza się samodzielnie
się publicznie pokazywać z dziewczynką, a w domu po­ po mieście po znanych trasach, wykonuje różne prace do­
święcał nieco uwagi jej edukacji technicznej, nauce obsługi mowe, obsługuje w elementarnym zakresie komputer, ko­
urządzeń itp. Wanda rozwijała się z opóźnieniem, była mało mórkę. Lubi muzykę, bywa w teatrach. Uczęszcza na hipo­
ruchliwa, tęgawa; z wiekiem, wskutek restrykcyjnej diety, terapię. Do szczególnych rysów Wandy należy ujmująca
nabrała lepszej figury. Jako małe dziecko miała za duży ję­ serdeczność i życzliwość dla ludzi i zwierząt, duża wrażli­
zyk, wystający z buzi, który skutecznie zoperowano, popra­ wość, podatność zarówno na nastroje radości, jak i smutku
wiając wygląd dziewczynki i artykulację. Wanda miała czy przygnębienia. Z rzadka bywa agresywna - wtedy, gdy
wiele atrybutów wybitnej urody, odziedziczonej po rodzi­ nie udająjej się działania, które podejmuje, bądź gdy napo­
cach i była bardzo ładną dziewczyną i kobietą, mimo mal- tyka niezrozumiały sprzeciw ze strony swego otoczenia.
formacji spowodowanych zespołem Downa. Uczęszczała Jest bardzo religijna i głęboko przeżywa mistyczne stany
do szkoły specjalnej, gdzie ujawniły się jej zdolności po­ zbliżenia z Jezusem. Jest bardzo związana uczuciowo z ro­
etyckie. W okresie dojrzewania pisała trochę naiwne, ale dziną, dramatycznie odczuła śmierć babci. Jej przyszły los
wzruszające i pełne uczuć wiersze. Miała natomiast ogrom­ jest w dużym stopniu zależny od powstania przy parafii
ne trudności z matematyką, z powodu których nie mogła hostelu dla samotnych osób niepełnosprawnych.

cych w dorosłym samodzielnym życiu osoby niepełno­ co prawda, coraz więcej jest oznak społecznego zain­
sprawne". Z definicji niepełnosprawności wynika, że te teresowania problemem seksualności osób niepełno­
osoby nie są w stanie poradzić sobie zupełnie samodziel­ sprawnych, jednak proces przygotowania ludzi do
nie z najróżnorodniejszymi trudnościami życiowymi. tworzenia więzów partnerskich musi rozwijać się od
Bez opieki socjalnej są zdane na pomoc krewnych. dzieciństwa (Firkowska-Mankiewicz 2003). Obecni
Dotychczasowe tradycje wychowania w rodzinie dorośli niepełnosprawni w znakomitej większości
nie przygotowywały osób z niepełnosprawnością in­ nie mieli szans odbyć takiej drogi i z tego względu
telektualną do tworzenia form samodzielnego życia ich dorosłość pod wieloma względami nie jest pełna
w związkach partnerskich i do opuszczenia domu ro­ (Kościelska 2004; Wieczne dzieci czy dorośli 2002).
dzinnego. Zaniedbana jest w naszym kraj-u edukacja Tradycyjną formą opieki nad dorosłymi osobami
seksualna osób z niepełnosprawnością intelektualną. z upośledzeniem umysłowym były zakłady i domy
Przy istnieniu różnych programów wspomagania opieki społecznej. Wprawdzie w niektórych przypad­
rozwoju intelektualnego, ruchowego, społecznego, kach nie da się tej formy życia uniknąć, współczesne
daje się zauważyć całkowity brak wspomagania roz­ tendencje zmierzająjednak w tym kierunku, aby sys­
woju seksualnego i erotycznego. W ostatnich latach, tem wspomagania rozwoju osób niepełnosprawnych
umożliwił im włączenie się-do normalnego życia
społecznego, a nie prowadził do życia w zamkniętej
11 Informacje na temat różnych systemów wsparcia w kra­ społeczności, poddawanej ścisłej kontroli (Dykcik
jach Unii Europejskiej znajdzie Czytelnik na lamach czasopisma
1996). Urzeczywistnienie takiego sposobu myślenia
„Człowiek. Niepełnosprawność. Społeczeństwo” (Wydawnictwo
Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej), wymaga, zgodnie z zaleceniami Deklaracji Madryc­
które ukazuje się od stycznia 2005 r. kiej, głębokich zmian w postawach społecznych wo­
444 20. Wspomaganie rozwoju osób z niepełnosprawnością intelektualną

bec osób z niepełnosprawnością, dostrzegania w nich 2) Obecnie w założeniach na temat stosunku do


obywateli, konsumentów, kobiet i mężczyzn, a nie osób z niepełnosprawnością intelektualną odcho­
tylko przedmiotów „specjalnej troski”. dzi się od segregacji, izolacji i opiekuńczości - na
Reasumując: wspomaganie rozwoju osób z nie­ rzecz tworzenia warunków wspomagania możli­
pełnosprawnością intelektualną jest przede wszyst­ wie największej samodzielności tych osób i ich
kim pozbawianiem ich doświadczania tego wszyst­ zdolności do samostanowienia.
kiego, co rozwój hamuje, a dopiero w. następnej 3) Istnieją różne postacie i stopnie niepełnospraw­
kolejności stwarzaniem im warunków do wyzwala­ ności. Jej istotą jest defekt funkcjonowania po­
nia osobistego potencjału. Już wiele lat temu wypo­ znawczego, prowadzący do trudności adaptacyj­
wiedziałam taką myśl i po latach doświadczeń ją nych. Niepełnosprawność intelektualna może być
podtrzymuję: ogromną część potencjału intelektual­ połączona z różnymi innymi postaciami zaburzeń
nego osób niepełnosprawnych odbiera lęk i poczucie o charakterze percepcyjnym, ruchowym i psy­
zagrożenia, tworzenie mechanizmów obronnych. To chicznym.
są osoby, które zarówno ze względów biologicznych, 4) W obrazie funkcjonowania osób z niepełno­
jak i umysłowych są słabsze. Z tego powodu w spo­ sprawnością intelektualną, zarówno dzieci, jak
łeczeństwie odczuwają zagrożenie i rozwijają strate­ i dorosłych, dużą rolę odgrywają procesy pato-
gie, które umożliwiające przetrwanie z tym poczu­ logizacji rozwoju, będące skutkiem odrzucenia
ciem. Gdybyśmy umieli wypośrodkować między społecznego, błędnych oddziaływań wychowaw­
opiekuńczością, która zniewala, a zagrażającym wy­ czych i rehabilitacyjnych, nieadekwatnych me­
zwalaniem, to może wtedy nastałyby warunki do tod nauczania. Przybierają one postać lęków,
uaktywnienia potencjału tkwiącego w każdym czło­ bierności, wycofania z aktywności, depresji,
wieku, także niepełnosprawnym. rozbudowy mechanizmów obronnych, kosztem
uczenia się.
5) Wyróżnia się pięć kategorii wspomagania: biofi-
zyczne, środowiskowe, pedagogiczne, psycholo­
giczne i ogólnospołeczne. Mają one zastosowanie
w odniesieniu do wszystkich postaci niepełno­
sprawności, choć niejednakowe, w zależności od
jej genezy i indywidualnych warunków przebie­
gu rozwoju.
6) Najwcześniejsze formy wspomagania dotyczą ko­
biet w ciąży z grupy ryzyka i rodzin po traumie
urodzenia dziecka nie w pełni sprawnego; są one
w naszym kraju niedostatecznie wykorzystywa­
ne. W odniesieniu do małych dzieci opóźnionych
w rozwoju i z tzw. niepełnosprawnościami sprzę­
Rycina 20.1, Zdjęcie Filipa Millera - I nagroda Ministra
Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pochodzi z VIII edycji żonymi, istnieją różne programy wspomagania
konkursu fotograficznego „Dziecko niepełnosprawne kochane rozwoju, stosowane w ośrodkach wczesnej inter­
takie, jakie jest, dlatego że jest”, organizowanego przez Sto­ wencji i na oddziałach rehabilitacyjnych. Jedne
warzyszenie „Po pierwsze Rodzina” opierają się przede wszystkim na teorii uczenia
się, za cel stawiając sobie usprawnianie funkcji;
inne koncentrują się na wyzwalaniu aktywności,
20,5. P0DSU IE przez wspomaganie rozwoju osobowego Ja i pod­
miotowej relacji z otoczeniem.
1) Wspomaganie rozwoju osób z niepełnosprawno­ 7) W okresie szkolnym dzieci z niepełnosprawno­
ścią intelektualną jest zadaniem nie tylko rodziny ścią intelektualną mają możliwość pobierania na­
i specjalistów, ale tąkże problemem ogólnospo­ uki w szkołach specjalnych, integracyjnych i ma­
łecznym i zadaniem państwa. Zgodnie ze współ­ sowych, ewentualnie uczyć się indywidualnie.
czesnymi standardami, osoby te mają pełne prawa Każde z tych rozwiązań ma wady i zalety. Nadal
obywatelskie i powinno im się stwarzać szansę poszukuje się optymalnego rozwiązania, ponie­
możliwie jak najpełniejszego życia i uczestnicze­ waż ogromnie szkodliwe są konsekwencje psy­
nia w społeczeństwie. chologiczne niepowodzeń w nauce i niewłaściwe-
1
20.5. Podsumowanie

go wykorzystania szans edukacyjnych w wieku wanie, wypracowane zwłaszcza w ramach peda­ ■£


rozwojowym. gogiki specjalnej.
8) W naszym kraju brakuje systemowych rozwiązań wspomaganie psychologiczne rozwoju - oddziały­
problemów wspomagania dorosłego życia osób wanie środkami psychologicznymi na rozwój
niepełnosprawnych. Zakłady i domy opieki spo­ dziecka i jego rodziny, obejmujące psychoterapię, 1
łecznej, uważane ongiś za jedyne rozwiązanie, są poradnictwo i psychoedukację.
niezgodne ze współczesnymi ideami integracji. wspomaganie rozwoju - zespół oddziaływań biofi-
Potrzebne jest zarówno wcześnie rozpoczęte wy­ zycznych, środowiskowych, pedagogicznych,
chowanie do samodzielności i życia rodzinnego psychologicznych i ogólnospołecznych, pozwala­
osób niepełnosprawnych, jak i rozwiązania admi­ jących na przerwanie procesu patologizacji roz­
nistracyjne, umożliwiające im podjęcie pracy woju, wyrównanie deficytów i wyzwolenie po­
i zapewniające warunki bytowe, łączące w spo­ tencjału rozwojowego.
sób dostosowany do potrzeb wspomaganie i sa­ wspomaganie środowiskowe rozwoju - oddziały­
mostanowienie. wanie właściwe pedagogice społecznej i służbom
9) Mając na uwadze wspomaganie osób niepełno­ specjalnym, korygujące warunki życia dziecka.
sprawnych, musimy mieć na uwadze także wspiera­
nie ich rodzin, ponoszących jak dotąd główny ciężar
opieki i szukania rozwiązań w zakresie edukacji,
ZADANIA KONTROLNE ____________
rehabilitacji, leczenia i tworzenia warunków życia
swoim bliskim. 1) Wyjaśnij różnice między terminami: aktualnie
10) Wyrażane tu poglądy na temat wspierania osób używanym - niepełnosprawność intelektualna
niepełnosprawnych w kierunku budowania ich po­ oraz dawniejszymi - upośledzenie umysłowe
czucia podmiotowości, wyzwalania aktywności, i niedorozwój umysłowy. Co wpłynęło na wpro­
zaangażowania w kreowanie własnego losu, wy­ wadzenie zmian pojęciowo-terminologicznych?
magają akceptacji społecznej i zmian zakorzenio­
nych poglądów na osobę upośledzoną umysłowo.
2) Zastanów się, czym jest niepełnosprawność inte­ f
lektualna dla osób nią dotkniętych, rodziców,
specjalistów i szerszych kręgów społecznych.
3) Określ, na czym polegają cele i sposoby wspoma­
SŁOWA KLUCZOWE gania rozwoju osób z niepełnosprawnością inte­
lektualną.
czynniki ryzyka niepełnosprawności intelektual­ 4) Wyjaśnij, jakie są przesłanki współczesnej idei
nej - wady genetyczne, uszkodzenia organiczne, i praktyki włączania osób niepełnosprawnych do
traumy psychologiczne, zaniedbania pedagogicz­ życia ogólnospołecznego, które zajmują miejsce
ne, mogące przyczynić się do zaburzenia procesu dawnego systemu segregacji i izolacji.
rozwojowego. 5) Zaproponuj zmianę, która mogłaby poprawić wa­
niepełnosprawność intelektualna - niepełnospraw­ runki życia i rozwoju osób niepełnosprawnych
ność osób, które wykazują niski iloraz inteligen­ w naszym społeczeństwie.
cji (poniżej 70) oraz mają ograniczoną możliwość
przystosowania się społecznego.
proces patologizacji rozwoju - ciąg interakcji między
LITERATURA ZALECANA
czynnikami biologicznymi, psychologicznymi “* •»
i społecznymi, prowadzący do powstania zaburzeń, Cytowska B., Winczura B. (red.) (2008). Wczesna in­
wspomaganie biofizyczne rozwoju - oddziaływanie terwencja i wspomaganie rozwoju małego dziec­
na rozwój środkami właściwymi medycynie, po­ ka. Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”.
L& łL'. ’

prawiające funkcjonowanie organizmu i przez to Kościelska M. (1995). Oblicza upośledzenia. Warsza­


sprawność umysłową. wa: WN PWN.
wspomaganie ogólnospołeczne rozwoju - działania Kurek M. (red.) (2007). Wspieranie osób z niepełno­
państwa, instytucji i stowarzyszeń, uregulowania sprawnością intelektualną. Teoria i praktyka.
prawne oraz postawy ludzi, sprzyjające włączaniu Szczecin: Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób
osób niepełnosprawnych do życia społecznego, z Upośledzeniem Umysłowym, Koło w Szczecinie. 5.
wspomaganie pedagogiczne rozwoju - oddziały­ Olechnowicz H. (red.) (1997). Opowieści terapeutów.
wanie obejmujące uczenie, kształcenie i wycho­ Warszawa: WSiP.
i

1 WSPOMAGANIE OSÓB Z ZABURZENIAMI


NALEŻĄCYMI DO AUTYSTYCZNEGO
A SPEKTRUM W PERSPEKTYWIE
PSYCHOPATOLOGII ROZWOJOWEJ
9

Ewa Pisula

W ostatnich latach wzrosło zainteresowanie zabu­ 2000)'. Stanowią one coraz większy problem spo­
rzeniami rozwoju dzieci i młodzieży, co wiąże się łeczny. Ocenia się, że obecnie występują nawet u 1 na
z osiągnięciami stosunkowo młodej dyscypliny na­ 156 osób (Centers for Disease Control and Prevention
ukowej, jaką jest psychopatologia rozwojowa. Inte­ 2007). Przekracza to częstość występowania zespołu
gruje ona informacje na temat prawidłowego i zabu­ Downa, rozszczepu kręgosłupa czy cukrzycy u dzie­
rzonego rozwoju człowieka, zdobywane m.in. dzięki ci (Filipek i in. 1999).
psychiatrii, psychologii klinicznej i rozwojowej, neu- Celem tego rozdziału będzie scharakteryzowanie
rofizjologii i neuroanatomii, biologii molekularnej funkcjonowania osób z zaburzeniami należącymi do
oraz genetyce zachowania (Cicchetti 2006). Prowa­ autystycznego spektrum oraz możliwości wspierania
dzone analizy obejmują sposób manifestowania się ich rozwoju.
zaburzeń, przebieg prawidłowego i zaburzonego roz­
woju funkcji psychicznych (w tym procesów poznaw­
czych, językowych, społecznych, emocjonalnych i in.) 21.1. CHARAKTERYSTYKA OSÓB
oraz zmiany w ekspresji zaburzeń związane z roz­
Z ZABURZENIAMI NALEŻĄCYMI
wojem psychicznym, zwiększaniem się kompetencji
jednostki i jej zmieniającymi się z wiekiem zadania­ DO AUTYSTYCZNEGO SPEKTRUM
mi rozwojowymi.
Autystyczne spektrum zaburzeń (ASZ) obejmuje za­
Zaburzenia funkcjonowania ujmowane są przez
burzenia, które charakteryzuje triada objawów: (1) nie­
psychopatologię rozwojową w perspektywie całe­
prawidłowości w tworzeniu relacji społecznych, (2) za­
go życia człowieka. Przyjmuje się, że poznanie
burzenia komunikowania się oraz (3) ograniczone
istoty tych zaburzeń i mechanizmów prowadzą­
wzorce aktywności, zachowania i zainteresowań
cych do ich powstania wymaga odwołania się do
(American Psychiatrie Association 2000). Objawy
rozwoju prawidłowego, stwarzającego jednostce
w poszczególnych obszarach mogą mieć różny cha­
optymalne szanse przystosowania. Analizom za­
rakter i nasilenie, ale niezależnie od tego znacząco
burzeń rozwojowych towarzyszy także przeko­
utrudniają jednostce przystosowanie społeczne.
nanie, że wiedza na ich temat przyczynia się do
Przyczyny autyzmu nie zostały dotąd wyjaśnio­
lepszego zrozumienia uwarunkowań procesów
ne. Początkowo koncentrowano się głównie na dzia­
rozwoju prawidłowego.
łaniu pojedynczych czynników patogennych, do
Częstość występowania zaburzeń rozwoju wzra­
sta. Jest to widoczne w przypadku autystycznego
1 Termin „autyzm” będzie w tym rozdziale używany w od­
spektrum, do którego zalicza się m.in. zaburzenie au­
niesieniu do zaburzeń zaliczanych do autystycznego spektrum
tystyczne, zespół Aspergera i inne całościowe zabu­ (a zwłaszcza autyzmu dziecięcego, zespołu Aspergera oraz in­
rzenia rozwoju (American Psychiatrie Association nych całościowych, zaburzeń rozwoju).
21.1. Charakterystyka osób z zaburzeniami należącymi do autystycznego spektrum 447

których zaliczano m.in. niewłaściwe postawy rodzi­ torycznym, składające się na złożony obraz zaburzeń.
cielskie lub zaburzenia więzi2. Ten kierunek poszu­ U wielu dzieci z ASZ stwierdza się niepełnospraw­
kiwań nie przyniósł jednak wiarygodnego i potwier­ ność intelektualną (por. Karande 2006), choć z po­
dzonego naukowo wyjaśnienia. Kluczowe znaczenie wodu ograniczeń w funkcjonowaniu społecznym ba­
w zintensyfikowaniu badań nad etiologią autyzmu danie ich inteligencji jest trudne. Niektórzy badacze
miała teza psychopatologii rozwojowej, głosząca, że są zdania, że autyzmowi towarzyszy specyficzny
adaptacyjne lub zaburzone zachowanie może być profil zdolności intelektualnych, charakteryzujący się
efektem wielu ścieżek rozwoju, a procesy prowadzą­ dużą nieharmonijnością rozwoju poszczególnych
ce do powstania zaburzenia mogą być różne u róż­ zdolności oraz lepszym rozwojem zdolności niewer­
nych osób (Cicchetti 2006). Obecnie autyzm jest balnych (por. Ehlers i in. 1997), w tym głównie wzro-
uznawany za zaburzenie o podłożu neurobiologicz- kowo-przestrzennych (Happe 1994). Istnienie typo­
nym i złożonej, wieloczynnikowej etiologii (por. wego profilu jest jednak przedmiotem sporów,
Minshew i in. 2005). W powstawaniu rozmaitych ponieważ poziom rozwoju poszczególnych zdolności
problemów obecnych w rozwoju osób z ASZ uczest­ jest u różnych osób z diagnozą autyzmu niejednako­
niczy wiele sieci neuronalnych, co bardzo kompli­ wy. Co więcej, ów, opisywany jako typowy, profil nie
kuje jednoznaczne wyjaśnienie etiologii. Istotną ro­ jest pomocny w różnicowaniu zaburzeń. Bardziej
lę odgrywają w niej zapewne czynniki genetyczne przydatne w praktyce klinicznej są informacje na te­
(Rutter 2005), jednak dotąd nie udało się określić mat deficytów poznawczych, wpływających na po­
roli, jaką odgrywają one w kształtowaniu autystycz­ wstanie nieprawidłowości w funkcjonowaniu spo­
nego wzorca zachowania. Uporządkowanie zgroma­ łecznym. W toku rozwoju dziecka najwcześniej
dzonych informacji i wyjaśnienie etiologii to jedno ujawniają się problemy z rozpoznawaniem twarzy
z najważniejszych Zadań stojących w tym obszarze i rozumieniem ekspresji mimicznej oraz tworzeniem
przed nauką. wspólnego pola uwagi (Dawson i in. 2004).
Na pierwszy plan w charakterystyce osób z ASZ Problemy te wiążą się z powstawaniem trudności
wysuwają się problemy w komunikacji społecznej, ini­ w przypisywaniu ludziom stanów umysłu (Baron-Co-
cjowaniu oraz podtrzymywaniu interakcji (Volkmar hen 1995). Dzieci z ASZ gorzej od rówieśników radzą
i in. 2004). Dzieci te nie wykorzystują zachowań nie­ sobie z rozpoznawaniem emocji, a także z określa­
werbalnych (takich jak kontakt wzrokowy, mimika, niem ich przyczyn i przewidywaniem skutków. Nie
postawa ciała i gestykulacja) do regulowania kontak­ chodzi przy tym o podstawowe stany, takie jak radość,
tów społecznych. Nie potrafią dzielić się swoimi zain­ złość, smutek, lęk, obrzydzenie czy zaskoczenie (Ca-
teresowaniami i uczuciami z innymi ludźmi, ani two­ stelli 2005). Trudności pojawiają się, gdy zadanie do­
rzyć odpowiednich dla swojego wieku związków tyczy np. wstydu lub zazdrości (m.in. Bauminger
z rówieśnikami. Mają ograniczone zdolności naślado­ 2004) i obejmują brak umiejętności spontanicznego
wania i nie potrafią bawić się, udając. Doświadczają wykorzystywania wiedzy o emocjach do interpreto­
również trudności w rozwoju mowy, a wiele z nich wania i przewidywania zachowania innych osób.
w ogóle nie mówi. Nieprawidłowości w zakresie mo­ Nieprawidłowości w rozwoju teorii umysłu wiążą
wy dotyczą intonacji, tempa, rytmu wypowiedzi, błę­ się z inicjowaniem i podtrzymywaniem interakcji
dów gramatycznych, ograniczonego i nierównomier­ społecznych, rozumieniem przyczyn własnego za­
nego zasobu słownictwa oraz echolalii. Ponadto, dzieci chowania oraz zdolności do autorefleksji (Howlin,
dotknięte autyzmem przejawiają niezwykłe, zazwy­ Baron-Cohen, Hadwin 1999). Dzieci z ASZ nie rozu­
czaj bardzo wąskie i nietypowe zainteresowania, któ­ mieją, na czym polega relacja słuchający-mówiący,
rym towarzyszą niefunkcjonalne, schematyczne za­ nie potrafią zorganizować informacji w taki sposób,
chowania i rytuały. Nietypowe są również ich reakcje żeby były one zrozumiałe dla rozmówcy, ani też na­
na bodźce sensoryczne (np. nadwrażliwość na dźwięki prawić nieporozumień w komunikacji. Zaburzenia
lub dotyk, fascynacja pewnymi bodźcami i wielokrot­ tworzenia wspólnego pola uwagi wpływają na prze­
ne powtarzanie zachowań mających na celu dostarcze­ bieg ich rozwoju językowego (Hale, Tager-Flusberg
nie sobie określonej stymulacji). 2005) . Zaledwie 1/3 tych dzieci potrafi zlokalizować
Do wymienionych charakterystyk dochodzą pro­ przedmiot, o którym ktoś mówi, wykorzystując jako
blemy w rozwoju emocjonalnym, poznawczym i mo- podpowiedż kierunek patrzenia (Baron-Cohen, Bal-
dwin, Crowson 1997). W rezultacie, łączą nowe sło­
: Informacje na temat takich koncepcji można znaleźć wa z obiektem, na który same w danej chwili patrzą,
w pracy Gałkowskiego (1995). co prowadzi do powstawania błędnych skojarzeń.
448 21. Wspomaganie osób z zaburzeniami należącymi do autystycznego spektrum

Blok rozszerzający 21.1= Deficyty społeczno-poznawcze u dzieci z autyzmem

Dzieci z autyzmem znacznie gorzej niż ich rówieśnicy szukają takich informacji w twarzach innych ludzi. Do­
radzą sobie z ukierunkowywaniem uwagi na rozmaite brze ilustrują to wyniki badania, w którym dorosły nagle
bodźce, zwłaszcza na bodźce społeczne (Dawson i in. przytrzymywał ręce dziecka, przerywając mu zabawę
2004). Jest to widoczne w przypadku reakcji na imię - atrakcyjnym przedmiotem (Phillips, Baron-Cohen, Rut-
musi ono zostać wielokrotnie powtórzone, zanim dziec­ ter 1992). Dzieci patrzyły na swoje ręce albo na zabawkę,
ko zwróci uwagę na wypowiadającą je osobę. Takie lub też próbowały się oswobodzić, ale nie szukały kon­
opóźnienie, a czasem nawet zupełny brak reakcji uważa taktu wzrokowego, jak robi to większość badanych dzie­
się za jeden z sygnałów informujących o możliwym za­ ci rozwijających się prawidłowo.
grożeniu autyzmem już u dzieci 8-10 miesięcznych (por. Opisane tu trudności wiążą się z ograniczoną zdol­
Werner i in. 2000). Jeszcze wcześniej widoczne są defi­ nością do tworzenia wspólnego pola uwagi. Zachowania
cyty w przetwarzaniu informacji dotyczących ludzkiej umożliwiające dzielenie uwagi to m.in. wskazywanie,
twarzy. Dzieci z autyzmem rzadko przenoszą spojrzenie poszukiwanie kontaktu wzrokowego, śledzenie, w jakim
z przedmiotu na twarz osoby (Charman i in. 1997) kierunku patrzy inna osoba, a także wokalizowanie lub
i w ogóle ludzkim twarzom i emocjom poświęcają znacz­ werbalizowanie myśli w celu zwrócenia uwagi na dany
nie mniej uwagi niż ich rówieśnicy. Badania, w których obiekt (Vig, Jedrysek 1999). Pojawiają się one u dzieci
analizowano kierunek patrzenia (eye tracking studies) rozwijających się prawidłowo między 9 a 18 miesiącem
wskazują, że rzadziej patrzą one w oczy oglądanych po­ życia (Carpenter, Nagell, Tomasello 1998). Najpierw
staci, częściej natomiast śledzą ich poruszające się usta dzieci monitorują kierunek patrzenia dorosłego i prze­
i resztę ciała (Speer i in. 2007). noszą wzrok z zabawki na osobę, a następnie zaczynają
Autyzm wiąże się również z trudnościami w rozu­ śledzić wzrokiem obiekt, który ktoś wskazuje. Kolejny
mieniu znaczenia informacji, jaką stanowi kierunek pa­ etap rozwoju to naśladowanie tego, co inni ludzie robią
trzenia. Gdy w czasie zabawy dorosły nagle odwraca z przedmiotami. Wreszcie, dzieci uczą się ukierunko­
głowę w inną niż wcześniej stronę i zaczyna się czemuś wywania uwagi i zachowania innych ludzi poprzez
intensywnie przyglądać, dzieci rozwijające się prawidło­ wskazywanie. U dzieci z autyzmem kolejność jest zabu­
wo patrzą w tym samym kierunku. Dla dziecka z auty­ rzona (Carpenter, Pennington, Rogers 2002). Najpierw
zmem opisane zachowanie nie jest wystarczającą wska­ podejmują one próby naśladowania innych osób. Moni­
zówką do podążenia wzrokiem (Leekam, López, Moore torowanie zachowania jest dla nich łatwiejsze niż śle­
2000). Jak wiadomo, aby móc taką wskazówkę wykorzy­ dzenie uwagi, co wynika zapewne z braku identyfiko­
stać, trzeba wiedzieć, że patrzenie na coś umożliwia zdo­ wania ruchu oczu jako istotnego źródła informacji.
bycie informacji. Zaledwie co trzecie dziecko z auty­ Charakterystyczne jest, że jeśli u dzieci rozwijających
zmem zdaje sobie sprawę z tego,-że zawartość pudełka się prawidłowo można wyodrębnić pewną sekwencję
zna ta osoba, która do niego zagląda, a nie ta, która pod­ w rozwoju zdolności tworzenia wspólnego pola uwagi,
nosi zamknięte pudełko (Baron-Cohen, Goodhart 1994). to u dzieci z autyzmem brak takiego typowego wzorca.
Podobnie jest z interpretowaniem ruchów oczu. Kieru­ Ich rozwój jest bardzo zróżnicowany, nie tylko pod
nek, w którym ktoś patrzy, może informować o zamia­ względem tempa, ale także kolejności pojawiania się
rach lub pragnieniach tej osoby. Dzieci z autyzmem nie poszczególnych faz.

Należy podkreślić, że populacja osób dotkniętych 21.2. WSPOMAGANIE ROZWOJU DZIECI


autyzmem, zwłaszcza rozumianym jako spektrum
Z AUTYZM EM
zaburzeń, jest bardzo zróżnicowana. Dotyczy to
zdolności poznawczych, głębokości deficytów spo­ W związku ze skomplikowaną, wieloczynnikową
łecznych, umiejętności porozumiewania się, a także etiologią zaburzeń należących do autystycznego
problemów towarzyszących podstawowym sympto­ spektrum, modele zakładające działanie pojedyn­
mom. Ze względu na złożony i specyficzny obraz, czych przyczyn nie mogą stanowić uniwersalnej,
ASZ stanowi dobry obiekt analiz nietypowego prze­ właściwej w przypadku wszystkich osób podstawy
biegu procesów rozwojowych’i ich wzajemnych po­ terapii (Cicchetti 2006). O zastosowaniu określonych
wiązań. Analizy te mają swój praktyczny wymiar - metod terapeutycznych, edukacyjnych czy rehabilita­
są przydatne przy opracowywaniu metod wczesnego cyjnych, decydują potrzeby rozwojowe dziecka, wy­
wykrywania autyzmu oraz programów interwencyj­ nikające z jego indywidualnej szczególnej ścieżki
nych. Zagadnieniom tym została poświęcona kolejna rozwoju. Tak rozumiana interwencja ma na celu
część rozdziału. stworzenie warunków umożliwiających osobie z ASZ
21.2. Wspomaganie rozwoju dzieci z autyzmem 449

pokonywanie trudności adaptacyjnych i rozwijanie wzrokowy, rzadsze uśmiechanie się w sytuacjach


swojego potencjału. społecznych, małe zainteresowanie bodźcami spo­
Do najważniejszych zasad wspierania rozwoju łecznymi i zubożona wokalizacja (np. Volkmar i in.
osób z autyzmem należy wczesne wykrywanie proble­ 2004; Volkmar, Chawarska, Klin 2005).
mów oraz wspomaganie na przestrzeni całego życia. Rozpoznanie autyzmu już w pierwszym roku ży­
cia dziecka w świetle obowiązujących kryteriów dia­
gnostycznych nie jest możliwe, ale u wielu dzieci
21.2.1. Wczesne wykrywanie
można stwierdzić w tym czasie charakterystyczne
i wczesna interwencja
trudności, które poprzedzają wystąpienie sympto­
Od dostrzeżenia przez rodziców niepokojących sygna­ mów (tzw. trudności preautystyczne). Zaburzenia na­
łów w zachowaniu dziecka do diagnozy autyzmu leżące do autystycznego spektrum charakteryzują się
upływają przeciętnie dwa lata (Gray, Tonge 2001). dużą dynamiką i wiele czynników (w tym działania
Składa się na to wiele przyczyn, wśród których istotne odpowiednio wspierające dziecko) może istotnie
miejsce zajmuje niedostateczny stan wiedzy o rozwoju wpłynąć na zakres i nasilenie trudności oraz poziom
człowieka oraz niedostateczna znajomość objawów, adaptacji.
które świadczą o poważnych trudnościach dziecka. Duże zainteresowanie wczesnym wykrywaniem
Charakterystyczne dla ASZ zaburzenia społecznej autyzmu pozostaje w ścisłym związku z informacja­
komunikacji (zwłaszcza jej niewerbalnych aspektów) mi na temat efektywności interwencji. Ivar O. Lova-
mogą ujawniać się bardzo wcześnie. W tabeli 21.1 as (1987) jako jeden z pierwszych wykazał, że inten­
przedstawiono niektóre z tych problemów. Przydat­ sywna terapia (ok. 40 godz. zajęć tygodniowo)
ność poszczególnych wskaźników do różnicowania w przypadku małych dzieci z autyzmem sprzyja ich
autyzmu od innych zaburzeń rozwoju może stanowić rozwojowi intelektualnemu oraz przystosowaniu spo­
przedmiot dyskusji, ale niewątpliwie wychwycenie łecznemu. Poza intensywnością i wczesnym rozpo­
tych sygnałów (zwłaszcza w sytuacji ich nagromadze­ czynaniem oddziaływań (dzieci miały 2-5 lat), istot­
nia) i podjęcie stosownych działań mogą zapobiec pa­ ną cechą tego programu było indywidualne nauczanie,
tologii oraz nawarstwianiu się problemów wtórnych. połączone z wprowadzanymi stopniowo zajęciami
Do najwcześniejszych objawów autyzmu należą w grupie, koncentracja na rozwoju języka i mowy
brak reakcji na własne imię, ograniczony kontakt oraz prowadzenie terapii w środowisku naturalnym.

Tabela 21.1. Sygnały ostrzegawcze informujące o zagrożeniu autyzmem w pierwszym i drugim roku życia dziecka

Okres, w którym zaburzenia


Trudności w rozwoju
mogą zacząć się ujawniać
Zaburzony kontakt wzrokowy przed 6 mieś, życia
Brak zainteresowania ludźmi, ignorowanie ich, krótki czas patrzenia na ludzi 1 rok życia
Brak zdolności naprzemiennego uczestniczenia w interakcji, ubogi repertuar zachowań przed 6 mieś, życia
interpersonalnych
Brak odpowiedzi na komunikaty rodzica kierowane do dziecka przed 6 mieś, życia
Brak reagowania uśmiechem w sytuacjach społecznych, brak emocjonalnej synchronii, przed 6 mieś, życia
brak dostosowania mimiki do sytuacji
Brak reakcji na własne imię 8-10 mieś.
Brak wskazywania 8-12 mieś, życia
Zubożona reakcja antycypacyjna 1 rok życia
Brak podążania wzrokiem 1/2 rok życia
Brak złożonych zachowań społecznych, łączących spojrzenie, ekspresję mimiczną, ton 1 rok życia
głosu i gestykulację
Brak poszukiwania kontaktu z innymi osobami i ich uwagi w celu dzielenia się uczu­ 2 rok życia
ciami (np. radością)
Niewłaściwa prozodia 2 rok życia
Powtarzane, stereotypowe ruchy ciała, najczęściej ramion, rąk, palców 2 rok życia
Powtarzane, schematyczne ruchy związane z zabawą przedmiotami 2 rok życia
450 J 21. Wspomaganie osób z zaburzeniami należącymi do autystycznego spektrum

Skuteczność wczesnego wspomagania rozwoju wa pozytywnie na jego rozwój. Poprawia umiejętno­


dzieci z autyzmem była przedmiotem wielu analiz ści komunikowania się, rozwija zdolności społeczne,
(por. Guralnick 2005). Większość z nich dotyczyła in­ umożliwiając uczestniczenie w interakcjach, oraz
terwencji behawioralnej (np. Magiati, Charman, How- wspomaga rozwój zdolności przystosowawczych.
lin 2007). Bardzo skuteczne mogą być także programy Zwiększa też motywację do nauki, zapobiega po­
realizowane pod kierunkiem specjalistów przez rodzi­ wstawaniu zaburzeń w zachowaniu (lub zmniejsza
ców. Ozonoff i Cathcart (1998) stwierdziły,.że po czte­ już istniejące problemy) i trudności emocjonalnych.
rech miesiącach pracy dzfeci uzyskały wyniki trzy-, Wywiera więc istotny wpływ na życie dzieci i zasad­
a nawet czterokrotnie wyższe niż dzieci z grupy kontro­ niczo poprawia perspektywy ich dalszego rozwoju.
lnej: w testach mierzących naśladowanie, dużą i małą
motorykę, a także zdolności tworzenia pojęć.
21.2.2. Wspieranie rozwoju dziecka
Skuteczność wczesnej interwencji w odniesieniu
do dzieci z autyzmem zależy od wielu czynników. z autyzmem w wieku szkolnym
Należą do nich wspomniana już intensywność i czas O ile we wczesnym okresie życia różnice w funkcjo­
rozpoczęcia terapii. Istotną rolę odgrywa też funk­ nowaniu dzieci z autyzmem i ich rówieśników bywa­
cjonowanie rodziny, zaangażowanie rodziców w te­ ją trudne do uchwycenia, a wiele nietypowych za­
rapię dziecka, czy wreszcie dostosowanie programu chowań kładzie się na karb indywidualnych cech (np.
do potrzeb dziecka i rodziny. W kontekście przyto­ nieśmiałości, introwertyzmu, pochłonięcia niezwy­
czonych wcześniej informacji na temat znaczenia za­ kłymi zainteresowaniami), o tyle w późnym wieku
burzeń tworzenia wspólnego pola uwagi oraz teorii przedszkolnym i młodszym wieku szkolnym proble­
umysłu, nie ulega wątpliwości, że interwencja po­ my stają się bardzo widoczne i znacznie utrudniają
winna obejmować te obszary rozwoju. Jednym z naj­ życie dziecku oraz jego rodzinie.
ważniejszych jej celów jest także rozwijanie umiejęt­ Odmienność zachowania dziecka z ASZ jest wi­
ności komunikowania się. Stosowane są w tym celu doczna m.in. w sposobie komunikowania się, w rela­
rozmaite metody, zarówno wykorzystujące naturalne, cjach z rówieśnikami i dorosłymi, a także w przebie­
codzienne sytuacje, jak i modelowanie zachowania gu zabawy. U dzieci, których rozwój jest głębiej
przy użyciu programów komputerowych. Chociaż zaburzony, nakładają się na to trudności w rozwoju
oddziaływania te są w. pewnym zakresie skuteczne umysłowym. Dodatkowym, dużym obciążeniem są
(por. Yun Chin, Bernard-Opitz 2000; Keen i in. problemy w zachowaniu.
2007), to wciąż trudno osiągnąć efekt w postaci Warto jednak zauważyć, że właśnie w okresie
spontanicznego wykorzystywania przez dziecko na­ szkolnym wiele dzieci z autyzmem osiąga znaczny
bytych umiejętności do porozumiewania się w natu­ postęp w rozwoju. Obejmuje on zmiany w zakresie
ralnych sytuacjach, odpowiednio do społecznego osiowych symptomów autyzmu (przede wszystkim
kontekstu. Podstawowy problem stanowi to, że osoby interakcji społecznych i porozumiewania się), w tym
z autyzmem nie rozumieją, jaką funkcję pełni komu­ okazywania przywiązania, różnicowania bliskich
nikowanie się. Jak wiadomo, spontaniczne i funkcjo­ i obcych oraz rozpoznawania siebie i rozwijania wie­
nalne używanie mowy pozostaje w związku ze zdol­ dzy na swój temat (por. Loveland, Tunali-Kotoski
nością do naśladowania, tworzenia wspólnego pola 2005). Aby takie pozytywne zmiany były możliwe,
uwagi oraz symbolicznej zabawy (np. Whalen, Schre- dziecko powinno uzyskać odpowiednie wsparcie.
ibman, Ingersoll 2006; Kasari i in. 2008). Zdolności Tymczasem, jak wskazują wyniki badań, istnieje du­
te są u dzieci z ASZ zaburzone, ale .mogą być rozwi­ ża rozbieżność między wzrastającymi wskaźnikami
jane. Ważne jest, aby pamiętać, że „wyuczenie” od­ częstości występowania ASZ a liczbą dzieci z taką
powiedniego do wieku dziecka zachowania w niczym diagnozą w szkołach (Safran 2008). W Polsce sytu­
mu nie pomoże, jeśli zignoruje się przy tym prawi­ acja tej grupy osób jest bardzo zła. Dzieci te rzadko
dłowości związane z przebiegiem rozwoju. Można to korzystają z nauki w klasach integracyjnych, a bywa
dobrze zilustrować na przykładzie zabawy - uczenie i tak, że w ogóle nie otrzymują profesjonalnej pomo­
zachowań jej służących w oderwaniu od kontekstu cy. Należy podkreślić, że przebywanie wśród prawi­
rozwojowego i etapu, na jakim znajduje się dziecko, dłowo rozwijających się rówieśników jest dla nich
nie przynosi oczekiwanych zmian w aktywności ogromnie ważne, a zdobywane w ten sposób do­
(por. Luckett, Bundy, Roberts 2007). świadczenia mają szczególne znaczenie dla ich roz­
Niezależnie od wskazanych ograniczeń, dostoso­ woju. Jest też jednak oczywiste, że nauka dzieci
wana do potrzeb dziecka wczesna interwencja wpły­ z ASZ w szkole wiąże się z wieloma trudnościami.
21.2. Wspomaganie rozwoju dzieci z autyzmem 451

21.2.3. Trudności szkolne dzieci ku zrozumienia zasad społecznych i kontrolowania


z autyzmem własnych emocji w zwykłych szkolnych sytuacjach.
Nie mniej ważne jest rozwijanie wiedzy na temat au­
Trudności szkolne, jakich doświadczają dzieci z au­
tyzmu zarówno u nauczycieli, jak i u dzieci oraz ich
tyzmem, obejmują zarówno przebieg procesu uczenia
rodziców. Należy przy tym podkreślić, że obecność
się, jak i relacje społeczne. Poziom zdolności szkol­
dziecka z ASZ w klasie może być rozwijającym i po­
nych tych dzieci jest bardzo zróżnicowany (Griswold zytywnym doświadczeniem dla jego rówieśników
i in. 2002). W dalszej części tego rozdziału skoncen­ (por. Jones 2007).
trujemy się na dzieciach określanych jako „wysoko” Duże znaczenie we wspieraniu rozwoju dzieci
funkcjonujące (high-functioningj, czyli takich, któ­ z ASZ w wieku szkolnym ma więc rozwijanie ich
rych rozwój intelektualny mieści się w granicach umiejętności społecznych. Opracowano wiele pro­
normy. Przy odpowiedniej - zazwyczaj dużej - po­ gramów służących temu celowi (por. Winczura
mocy większość z nich mogłaby uczyć się w zwy­ 2008). W jednym z nich Howlin, Baron-Cohen i Ha-
kłych szkołach. dwin (1999) skoncentrowali się na zdolności „czyta­
W powstawaniu szkolnych problemów tych dzie­ nia w umyśle” (mindreciding). Ćwiczenia obejmują
ci istotną rolę odgrywają zaburzenia funkcji poznaw­ rozpoznawanie emocji, odczytywanie stanów umysłu
czych, utrudniające dokonywanie selekcji informacji, oraz rozumienie związku między emocjami a zacho­
ignorowanie nieistotnej stymulacji i wychwytywanie waniem. Poza tym, dla dzieci dobrze funkcjonują­
ważnych bodźców. Problemy obejmują również orga­ cych organizowane są treningi umiejętności społecz­
nizowanie informacji w całość, odręczne pisanie oraz nych. Zajęcia obejmują rozmaite gry, ćwiczenia
czytanie, a szczególnie rozumienie tekstu przeczyta­ z odgrywaniem ról, modelowanie i dyskusje w gru­
nego po cichu. Zaburzenia uwagi są jedną z przyczyn pie na temat konsekwencji określonych zachowań.
niepowodzeń w nauce matematyki, zwłaszcza w roz­ Dzieci uczą się, jak należy witać się i żegnać, jak
wiązywaniu zadań, których treść zawiera wiele da­ rozpoczynać oraz podtrzymywać rozmowę, bawić
nych i które wymagają wykonania powiązanych ze się z innymi, wyrażać swoje uczucia i pragnienia,
sobą operacji. Ponadto, problemy w przetwarzaniu a także radzić sobie w sytuacji konfliktu. Zajęcia te
bodźców słuchowych powodują, że dzieci te znacz­ zwiększają umiejętności przydatne podczas interak­
nie lepiej sobie radzą, gdy w nauczaniu wykorzysty­ cji społecznych (Feng i in. 2008; Stichter i in. 2007).
wane są bodźce wzrokowe, a zupełnie nie radzą so­ Do rozwijania tych umiejętności wykorzystywa­
bie z odbiorem werbalnych informacji przekazy wanych ne są też tzw. historie społeczne (social stories). Za­
przez nauczyciela całej grupie łącznie. wierają one opis i interpretację jakiegoś wydarzenia
Niewątpliwie jednak głównym źródłem trudności oraz instrukcję, jak należy się podczas niego zacho­
szkolnych dzieci z ASZ są ich ograniczone umiejętno­ wać. Historie te (w postaci opowiadania, obrazkowej
ści społeczne. Ponieważ nie rozumieją one norm regu­ historyjki lub serii zdjęć) są wykorzystywane bezpo­
lujących życie w klasie, nie potrafią bawić się z inny­ średnio przed rzeczywistymi wydarzeniami. Dostar­
mi dziećmi ani współpracować z nimi podczas lekcji czają one dzieciom przede wszystkim wyjaśnienia
i nie są akceptowane przez rówieśników. W rezultacie sytuacji i pomagają w zrozumieniu tego, co dzieje się
czują się samotne, choć większość z nich pragnie w ich otoczeniu, a w mniejszym stopniu stanowią
przyjaźni (Carrington, Templeton, Papinczak 2003). bezpośrednią instrukcję (por. Ivey, Hefiin, Alberto
Brak zrozumienia ich trudności oraz niezwykłe, błęd­ 2004). W licznych pracach wykazano, że metoda ta
nie interpretowane przez innych zachowanie, powodu­ sprzyja nabywaniu umiejętności dzielenia się zabaw­
ją doświadczanie przemocy, a także sprzyjają rozwo­ kami, wyrażania próśb, a także zmniejsza częstość
jowi zachowań agresywnych (Little 2002). doświadczania frustracji i nasilenie zachowań agre­
Mimo opisanych problemów, dzieci z autyzmem sywnych (np. Adams i in. 2004; Ivev, Hefiin, Alberto
mogą odnieść duże korzyści z przebywania w gru­ 2004; Rowe 1999). Obecnie coraz częściej wykorzy­
pie. Jest jednak oczywiste, że wymaga to zarówno stuje się do rozwijania umiejętności społecznych tak­
odpowiedniego przygotowania samego dziecka, jak że programy komputerowe (np. Sansosti, Powell-
i jego rówieśników. Zazwyczaj konieczne jest także -Smith 2008).
wprowadzenie terapeuty-cienia - osoby, która bezpo­ Chociaż zajęcia tego typu przynoszą dzieciom ko­
średnio wspiera dziecko podczas niektórych zajęć rzyści, pomagając im w radzeniu sobie w rozmaitych
(por. Kawa 2007). Zadaniem tej osoby jest organizo­ sytuacjach, to mają także ograniczenia. Szczególną
wanie pracy podczas lekcji, a także ułatwienie dziec­ trudność sprawia wykorzystywanie umiejętności opa­
452 J 21. Wspomaganie osób z zaburzeniami należącymi do autystycznego spektrum

nowanych podczas treningów w naturalnych okolicz­ dzi w trzecim obszarze zaburzeń typowych dla autyz­
nościach. Rzeczywiste sytuacje społeczne są dyna­ mu - sztywnych wzorców zainteresowań i aktywności.
miczne, a ich przebieg bywa trudny do przewidzenia, Zwiększa się natomiast repertuar takich zachowań
w związku z czym wymagają od uczestników dużej i stopień ich złożoności (por. Seltzer i in. 2004). Pro­
elastyczności. Stawia to przez osobami z autyzmem blemy te (np. uporczywe zainteresowania) przy odpo­
wyzwania, którym często nie potrafią one sprostać. wiednim podejściu mogą stać się okazją do rozwijania
potencjału osób z autyzmem.
9 W okresie dorastania, poza trudnościami wynikają­
21.3. WSPOMAGANIE ROZWOJU cymi z dojrzewania biologicznego i rozwoju seksualnego,
MŁODZIEŻY I DOROSŁYCH , u niektórych osób pojawia się padaczka, wzrasta poziom
agresywności oraz nasilają się problemy emocjonalne
Autyzm nie mija z wiekiem. Występuje nie tylko (np. Koller 2000; Mesibov, Handlan 1997). Utrzymują się
u dzieci, chociaż zarówno większość badań, jak także trudności związane z nietypowym odbiorem bodź­
i działań praktycznych prowadzonych w tym obsza­ ców sensorycznych (Billstedt, Gillberg, Gillberg 2007).
rze koncentruje się na okresie dzieciństwa. Nie ulega Wszystko to sprawia, że wchodzenie w dorosłość osoby
jednak wątpliwości, że osoby z autyzmem potrzebują z autyzmem jest jedną z najtrudniejszych faz życia za­
wsparcia także w innych fazach życia. równo dla niej samej, jak i dla jej rodziny.
Lepiej funkcjonujące osoby z autyzmem doświad­
czają także problemów związanych z akceptowaniem
21.3.1. Problemy związane z dorastaniem własnych ograniczeń. Niektóre z nich cierpią z powo­
Przebieg rozwoju osób z autyzmem w okresie dora­ du nieudanych relacji społecznych. Przejawiają
stania i dorosłości jest bardzo zróżnicowany. Niektó­ w związku z tym zaburzenia lękowe, zaburzenia na­
re z nich trwale lub przejściowo tracą część posiada­ stroju i snu (Bradley i in. 2004). Należy jednak odno­
nych wcześniej umiejętności i przeżywają regres tować, że wiele osób otrzymujących odpowiednie
w funkcjonowaniu. Według danych pochodzących od wsparcie, akceptuje swoją odmienność i wcale nie pra­
rodziców, zazwyczaj jednak w tym okresie życia gnie być „takimi jak inni” (Hurlbutt, Chalmers 2002).
w rozwoju osób z autyzmem zachodzą pozytywne Jednym z najważniejszych zadań stojących przed
zmiany (np. Boelte, Poustka 2000). Potwierdzają to profesjonalistami jest edukacja seksualna dorastających
wyniki bardziej zobiektywizowanych analiz (np. Be- i dorosłych z ASZ (Koller 2000). Większość osób prze­
adle-Brown i in. 2000; Seltzer i in. 2003), które jawia rozmaite zachowania seksualne (Hellemans i in.
wskazują, że zmiany te obejmują umiejętności inter­ 2007) i pragnie fizycznego kontaktu oraz bliskich
personalne i komunikowanie się, a także samoobsłu­ związków (Stokes, Kaur 2005). Edukacja ma szczegól­
gę i wzrost niezależności. ne znaczenie, ponieważ osoby z autyzmem, z powodu
Seltzer ze współpracownikami (2003) stwierdzili, ograniczonych zdolności komunikowania się, łatwo sta­
że u większości osób z autyzmem nasilenie sympto­ ją się ofiarami wykorzystywania. Stosuje się w niej
mów słabnie z wiekiem. Poprawa widoczna jest w za­ m.in. wspomnianąjuż metodę historii społecznych (Ba­
kresie komunikowania się, choć nie dotyczy wszyst­ lazs, Wolfe 2008). Istotne znaczenie ma również praca
kich umiejętności w równym stopniu. Można ją z rodzicami, którzy doświadczają rozmaitych obaw
stwierdzić w odniesieniu do ogólnego poziomu rozwo­ związanych z dojrzewaniem swoich dzieci.
ju mowy, a także do typowych problemów, takich jak Jeden z najbardziej znanych programów edukacji
zamienianie zaimków czy tworzenie neologizmów. seksualnej został opracowany w ramach podejścia
Jest natomiast znacznie mniejsza w zakresie wykorzy­ TEACCH {Treatment ancl Edncation of Autistic and
stywania gestów do porozumiewania się. Również Related Communication-Handicapped Childreń).
wiele problemów w funkcjonowaniu społecznym nie Program ten eksponuje znaczenie faktu, że za­
mija z czasem, choć i w tym zakresie następuje po­ chowania seksualne należy rozpatrywać na tle umie­
stęp. Nastolatki z ASZ nadal mają trudności z odczy­ jętności społecznych i komunikacyjnych oraz zdol­
tywaniem emocji oraz ocenieniem, czy dane zachowa­ ności intelektualnych danej osoby (Schopler 1997).
nie jest właściwe ze społecznego punktu widzenia Obejmuje on cztery poziomy, dostosowane do zróż­
(Loveland i in. 2001). Oddziaływania mające na celu nicowanych możliwości poznawczych korzystających
wspieranie rozwoju umiejętności społecznych przy­ z niego osób. Najniższy poziom dotyczy kształtowa­
datne są więc także w odniesieniu do tej grupy wieko­ nia właściwych zachowań i bazuje na technikach mo­
wej. Stosunkowo najmniej pozytywnych zmian zacho­ dyfikacji zachowania. Poziomy drugi i trzeci odnoszą
21.4. Podsumowanie 453

tych wynika jednak, że istnieje duże zróżnicowanie


Blok rozszerzający 21.2, Podejście TEACCH indywidualne pod względem poziomu przystosowa­
nia dorosłych (por. Howlin 2003). Niewielki procent
Podejście TEACCH zostało zapoczątkowane w 1966 ro­
osób żyje niezależnie, wykonuje pracę zarobkową
ku w Stanach Zjednoczonych przez Erica Schoplera i je­
go współpracowników (Schopler 1997). U jego podstaw wymagającą kwalifikacji lub studiuje. Zdecydowana
leży przekonanie, że osobom z autyzmem i ich rodzinom większość mieszka ze swoimi rodzinami i potrzebuje
pomóc może szeroko zakrojona interwencja, w sposób wsparcia w codziennym życiu. Ważnym zadaniem
całościowy obejmująca ich potrzeby, służąca rozwijaniu procesu wspomagania jest przygotowanie ich do pod­
zdolności i kompetencji oraz dostosowywaniu środowi­ jęcia pracy oraz organizowanie innych zajęć, pozwa­
ska. Głównym celem jest rozwijanie zdolności osób lających na rozwój umiejętności i zainteresowań.
z autyzmem, połączone jednak z akceptowaniem ograni­ Niestety, wiele dorosłych osób z autyzmem pozba­
czeń i odmiennego przebiegu rozwoju. W ramach tego wionych jest profesjonalnego wsparcia, a cały ciężar
podejścia podejmowane są wielokierunkowe działania
opieki nad nimi spoczywa na rodzinie.
oraz rozmaite metody terapeutyczne i edukacyjne. Pod­
Stosowane w terapii metody pozostają w związku
stawą oddziaływań jest opracowanie zindywidualizowa­
z indywidualną charakterystyką oraz przebiegiem roz­
nego, dostosowanego do potrzeb i możliwości dziecka,
planu ustrukturowanego nauczania. Strukturalizacja ma woju danej osoby. W przypadku osób gorzej funkcjonu­
na celu przezwyciężenie typowych dla autyzmu trudno­ jących (w znaczeniu poziomu rozwoju intelektualnego
ści i obejmuje m.in. organizację środowiska fizycznego i nasilenia symptomów) oraz małych dzieci wykorzy­
(np. wyznaczenie stref, w których odbywają się określo­ stywana jest głównie terapia behawioralna. W odniesie­
ne zajęcia), opracowanie rozkładów aktywności (planów niu do niektórych problemów dobrze funkcjonujących
dnia) oraz organizację pracy w sposób przejrzysty i zro­ nastolatków i dorosłych, za skuteczną uznaje się terapię
zumiały dla dziecka, tak aby uzyskało ono poczucie poznawczo-behawioralną (Attwood 2006). Występujące
kontroli nad wydarzeniami. Osobom z autyzmem poma­ u większości osób z autyzmem problemy w odbiorze
ga się zrozumieć otaczający je świat, rozwinąć umiejęt­
i przetwarzaniu stymulacji sensorycznej sprawiają,
ności porozumiewania się, a także osiągnąć jak najwięk­
że na różnych etapach rozwoju pomocna jest terapia
szą autonomię. Szczególne znaczenie przypisuje się
zajęciowa (por. Willey, Holliday Willey 2006).
pomocy w osiąganiu poczucia bezpieczeństwa i redukcji
doświadczanego stresu. Badania wskazują na przydat­ Profesjonalne wsparcie powinno obejmować także
ność i efektywność tego podejścia (np. Schopler 1997; rodzinę. Wykazano, że rodzice i rodzeństwo doświad­
Ozonoff, Cathcart 1998). Jedną z jego istotnych charak­ czają rozmaitych obciążeń i wynikającego z nich duże­
terystyk jest partnerska relacja rodziców i terapeutów. go stresu (por. Pisula 2007a, b). Wyzwania, którym mu­
Rodzice mają wpływ na kształt opracowywanych pro­ szą sprostać, zazwyczaj znacznie przekraczają ich
gramów, uczestniczą w ich realizacji, a także sami otrzy­ możliwości. Dotyczy to wszystkich faz życia osoby
mują dużą pomoc. Polega ona nie tylko na rozwijaniu z autyzmem. Na początku szczególne znaczenie ma po­
umiejętności postępowania z dzieckiem, ale też na moc w akceptacji diagnozy i przystosowaniu się do
wsparciu emocjonalnym i pomocy w rozwiązywania
opieki nad dzieckiem z zaburzeniami rozwoju. Rodzice
problemów wynikających z autyzmu u dziecka.
i rodzeństwo potrzebują również wsparcia w rozwijaniu
umiejętności pomocnych w radzeniu sobie z licznymi
trudnościami związanymi z autyzmem. Potrzebują też
się do nauki dbałości o higienę osobistą oraz rozwija­ wiedzy na temat tego zaburzenia i pomocy w bardzo
nia wiedzy na temat biologii życia płciowego. Poziom obciążającej opiece nad dzieckiem. Pomoc ta jest po­
czwarty przeznaczony jest dla osób najlepiej funk­ trzebna także wtedy, gdy dziecko dorasta.
cjonujących i dotyczy relacji społecznych związa­
nych z życiem seksualnym. Jak zawsze w przypadku
TEACCH, tak i w tym programie dąży się do współ­
21.4. PODSUMOWANIE
pracy rodziców i profesjonalistów.
1) Zaburzenia należące do autystycznego spektrum
w istotny sposób ograniczają szanse na sam@-
21.3.2. Problemy rozwoju osób
dzielne, niezależne życie. Osoby dotknięte tymi
z autyzmem od dzieciństwa dc dorosłości zaburzeniami potrzebują profesjonalnej pomocy
Dotychczas przeprowadzono niewiele badań podłuż­ w różnych fazach życia.
nych, poświęconych analizie rozwoju osób z auty­ 2) Aktualny poziom wiedzy wciąż nie wystarcza do
zmem od dzieciństwa do dorosłości. Z opracowań pełnego zrozumienia istoty autyzmu, ale umożli-
454 21. Wspomaganie osób z zaburzeniami należącymi do autystycznego spektrum

wia coraz wcześniejsze i trafniejsze rozpoznawa­ chicznych w procesie powstawania zaburzeń na


nie go oraz bardziej skuteczne wspieranie rozwo­ różnych etapach rozwoju człowieka.
ju dzieci, młodzieży i dorosłych. teoria umysłu - pojęcie wprowadzone w 1978 roku
3) Najważniejszym celem interwencji jest rozwija­ przez Premacka i Woodruffa, odnoszące się do
nie zdolności adaptacyjnych osób z ASZ i po­ konstruowanego w umyśle modelu dotyczącego
moc w pokonywaniu rozmaitych trudności, wy­ stanów mentalnych, umożliwiającego wyjaśnia­
nikających z charakterystycznych dla autyzmu nie i przewidywanie własnego zachowania i za­
deficytów. chowania innych ludzi.
4) Interwencja może w istotny sposób zwiększyć ja­ wczesna interwencja - oddziaływania mające na ce­
kość życia osób z autyzmem. Aby to jednak było lu wspomaganie rozwoju dziecka zagrożonego
możliwe, spełnionych musi zostać wiele warunków. niepełnosprawnością i zwiększanie kompetencji
Najważniejsze jest rozwijanie zdolności komuniko­ jego rodziny, podejmowane w pierwszych latach
wania się, zdolności społecznych oraz umiejętności życia dziecka.
ułatwiających codzienne życie. Interwencja powin­
na być wcześnie rozpoczynana (co wiąże się z wcze­
snym diagnozowaniem zaburzeń), intensywna i do­ ZADANIA KONTROLNE
stosowana do potrzeb dziecka i rodziny.
5) Z uwagi na złożoną etiologię autyzmu i rozmaite 1) Określ, czym powinna charakteryzować się wcze­
ścieżki rozwoju dotkniętych nim osób, we wspo­ sna interwencja podejmowana wobec dzieci z au­
maganiu stosowane są różne metody terapeutycz­ tyzmem.
ne, edukacyjne i rehabilitacyjne. Wykorzystuje 2) Wyjaśnij, jakich trudności szkolnych doświadcza­
się techniki umożliwiające zmniejszanie trudno­ ją dzieci z zaburzeniami należącymi do autystycz­
ści związanych z zaburzeniami planowania, uwa­ nego spektrum.
gi, rozpoznawania emocji i przetwarzania infor­ 3) Omów główne cele wspierania rozwoju dorastają­
macji sensorycznych. Duże znaczenie przypisuje cych i dorosłych osób z ASZ.
się „mocnym” stronom dzieci, np. szczególnym 4) Scharakteryzuj działania, jakie należałoby podjąć
zainteresowaniom i dobrze rozwiniętym zdolno­ w celu przyspieszenia wykrywania autyzmu
ściom wzrokowo-przestrzennym. u małych dzieci.
6) Podejmowane działania powinny stanowić ele­ 5) Wyjaśnij, na czym polega rola psychologa we
ment całościowego, zintegrowanego planu pomo­ wspieraniu rodzin osób z ASZ.
cy. Wsparciem powinna zostać objęta również
rodzina osoby z autyzmem.
7) Większość osób z ASZ potrzebuje pomocy przez
LITERATURA
, ....i ■■■—,—-1. —iwa. .....nZALECANA
w—i---- , ..... <
całe życie. Niektóre autystyczne charakterystyki
są stałym elementem ich funkcjonowania. Zrozu­ Attwood T. (2006). Zespół Aspergera (tłum. M. Ła­
mienie i zaakceptowanie odmienności przebiegu macz). Poznań: Zysk i S-ka Wydawnictwo.
ich rozwoju oraz dostosowanie środowiska do ich Baker B.L., Brightman A.J. (2008). Kroki ku samodziel­
szczególnych potrzeb to zadanie nie mniej ważne ności (tłum. G. Rychlik). Warszawa: Medipage.
niż praca nad rozwijaniem ich umiejętności. Frith U. (2008). Autyzm. Wyjaśnienie tajemnicy (tłum.
M. Hernik, G. Krajewski). Gdańsk: GWP.
Grandin T. (2006). Myślenie obrazami oraz inne relacje
SŁOWA KLUCZOWE z życia z autyzmem (tłum. M. Klimek-Lewandowska,
D. Lewandowska). Warszawa: Fraszka Edukacyjna
autystyczne spektrum zaburzeń - zaburzenia cha­ we współpracy z Fundacją „Synapsis”.
rakteryzujące się znacznymi nieprawidłowościami Pisula E. (2003). żtwZyzw i przywiązanie. Studia nad
w rozwoju zdolności tworzenia interakcji społecz­ interakcjami dzieci z autyzmem i ich matek.
nych, komunikowania się, a także ograniczonymi Gdańsk: GWP.
zainteresowaniami oraz powtarzającymi się wzor­ Pisula E. (2005). Małe dziecko z autyzmem. Gdańsk:
cami aktywności i zachowania. GWP.
psychopatologia rozwojowa - dyscyplina na ukowtp^ Szatmari P. (2007). Uwięziony umysł. Opowieści
zajmująca sie badaniem znaczenia różnorodnvctó o ludziach z autyzmem (tłum. M. Sekerdej). Kra-
czynników biologicznych, społecznych i utóo)-\ ków: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak.
W?

: - ■' r \■
SŁOWNIK SŁÓW KLUCZOWYCH

adaptacja do starości - wypracowanie stylu życia, odpowia­ nostki; dane takie stanowią podstawę ustalania różnic
dającego nowym wyzwaniom, zgodnego z możliwościa­ międzyosobniczych.
mi i cechami osobowości. badania normatywne - badania prowadzące do ustalenia roz­
ageizm - dyskryminacja społeczna ze względu na wiek ludzi (np. kładu danych (w zakresie badanego zjawiska, cechy, stanu)
młodych lub starych), ostatnio wiązana głównie z niechęcią w badanej populacji i ustalenia norm, standardów, czyli ty­
do ludzi starszych, która wyraża się w negatywnym ich ste­ powego wzorca reakcji dla badanej grupy; normy stanow-
reotypie i praktykach dyskryminacyjnych. wią punkt odniesienia dla diagnozowania rozwoju jednostki,
agresja instrumentalna - zachowanie siłowe, którego celem a także dla postępowania terapeutycznego.
jest uzyskanie czegoś pożądanego. bazgroty - pierwsze formy dziecięcych rysunków, składające
agresja wroga - zachowanie, którego celem jest zadanie bólu się z linii otwartych i zamkniętych, będących wynikiem
lub wyrządzenie krzywdy. ćwiczenia sprawności ręki i używania narzędzia (ołów­
aktywność zawodowa - zespół aktywności podejmowanych dla ka). Najpierw pojawiają się bazgroty nieprzedstawiające,
celów zarobkowych. Zwykle dąży się do tego, aby wiązała które stopniowo zastępowane są przez bazgroty przedsta­
się z wyuczonymi umiejętnościami lub posiadanymi zdol­ wiające; te drugie pełnią, w połączeniu z nazwą, funkcję
nościami. Z aktywnością zawodową wiąże się kariera zawo­ symbolicznych zastępników.
dowa, czyli sekwencja stanowisk lub zawodów, jakie kolejno bilans życia - ocena własnych doświadczeń życiowych, osią­
wykonuje człowiek w toku swego życia. gnięć i niepowodzeń oraz poszukiwanie celu i sensu wła­
antropogeneza - rodowa historia człowieka; historia trans­ snego życia w ramach pewnego ogólniejszego porządku,
formacji form człowieka począwszy od człowiekowatych, charakter moralny - trwałe cechy psychiczne charakteryzu­
po człowieka współczesnego. Zadaniem antropogene- jące relacje społeczne i funkcjonowanie jednostki wśród
tycznej psychologii rozwojowej jest opisanie i wyjaśnie­ ludzi, mające naturę zarówno zalet lub cnót, jak i wad lub
nie przemian, jakie dokonywały się i dokonują w historii przywar.
rozwoju naszego gatunku: od człekokształtnych do homo ciągłość rozwoju - zmienianie się na różnych etapach roz­
sapiens. woju jednostki charakterystycznych dla niej cech fizycz­
autonomia rozwoju umysłowego - niezależność natury nych i psychicznych w sposób tworzący kontinuum.
procesów i efektów rozwoju umysłowego od czynników Najczęściej mówi się o ciągłości struktur, z których
zewnętrznych wobec umysłu, które tylko dokonywanie każda stanowi jednocześnie kontynuację poprzedniej
się tego rozwoju umożliwiają lub pobudzają albo hamują i podstawę rozwojową następnej (np. w koncepcji Piage-
lub blokują, lecz nie determinują tego, co stanowi ak­ ta). Z problemem ciągłości rozwoju zestawia się (zwykle
tywność umysłową i co w toku jej rozwoju powstaje ja­ w opozycji) problem stadialności, skokowości rozwoju,
ko rezultat. czynniki ryzyka niepełnosprawności intelektualnej - wady
autystyczne spektrum zaburzeń - zaburzenia charakteryzujące genetyczne, uszkodzenia Organiczne, traumy psycholo­
się znacznymi nieprawidłowościami w rozwoju zdolności giczne, zaniedbania pedagogiczne, mogące przyczynić
tworzenia interakcji społecznych, komunikowania się, a tak­ się do zaburzenia procesu rozwojowego.
że ograniczonymi zainteresowaniami oraz powtarzającymi decentracja - zdolność do ujmowania obiektu z wielu punk­
się wzorcami aktywności i zachowania. tów widzenia.
badania idiograficzne - badania polegające na opisaniu kon­ decentracja interpersonalna - przejawiająca się w sferze
kretnych przejawów rozwoju obserwowanych u danej jed­ społecznej ogólna zdolność poznawcza polegająca na jed-
456 Słownik słów kluczowych

noczesnym uwzględnianiu wielu różnych aspektów obiek­ poziomem jakościowym ruchów (oszczędność, dokładność,
tu, zjawiska czy sytuacji; w sferze społecznej przejawia brak przyruchów) typu lokomocyjnego i sportowego oraz
się w uświadomieniu sobie odmienności własnych i cu­ postępującą intelektualizacją czynności (wzrost zaintereso­
dzych stanów, przeżyć i myśli; prowadzi do przyjęcia od­ wania efektami, chęć współzawodnictwa, zadowolenie
miennego niż własny punktu widzenia. z udanych ćwiczeń itd.).
decyzje młodzieży dotyczące własnej przyszłości - decyzje filogeneza - przemiany, jakie dokonywały się i dokonują
związane z alternatywnymi opcjami: głównie wyboru w historii rozwoju gatunków, od najprostszych do najbar­
kierunku kształcenia i zawodu. Wybory te podejmowane dziej złożonych.
są w sytuacji decyzyjnej niepewnej (ryzykownej) otwar­ funkcje zarządzające - zespół wyższych funkcji poznaw­
tej: są to decyzje sekwencyjne (łańcuchowe), składające czych, które umożliwiają planowanie, inicjowanie oraz
się z kolejnych decyzji ze sobą powiązanych (np. wybór kierowanie nastawionym na cel działaniem w sposób zor­
kształcenia -> zawodu -> pracy). ganizowany i przemyślany.
dojrzewanie - wewnętrzne procesy wzrostu (zmian w struk­ gerotranscendencja - przekierowanie światopoglądu: z ma-
turach organizmu), zaprogramowane w kodzie genety­ terialistycznego i racjonalistycznego na kosmiczny
cznym, które warunkują kształtowanie się zachowania i transcendentalny.
jednostki w jej rozwoju. globalizacja - przenikanie przez granice dóbr materialnych
dorastanie - osiąganie poziomu rozwojowego charakteryzu­ i niematerialnych oraz zacieśnianie się wzajemnych za­
jącego pod jakimś względem osoby dorosłe; okres rozwo­ leżności.
jowy zmian fizycznych i psychicznych między 10-12 gotowość szkolna - osiągnięcie przez dzieci takiego poziomu
a 18-20 rokiem życia, które prowadzą do stopniowej rozwoju fizycznego, społecznego i psychicznego, który
przemiany dziecka w człowieka dorosłego. czyni je wrażliwymi i podatnymi na systematyczne na­
dziedziczenie - przekaz wyposażenia genetycznego w trak­ uczanie i wychowanie w szkole podstawowej; gotowość
cie podziału zapłodnionej komórki, w wyniku którego do podjęcia nowych zadań oraz zdolność przystosowania
każda następna komórka ciała płodu zawiera identyczny się do nieznanego środowiska oraz, ogólnie, do zmienio­
zbiór chromosomów (genotyp), pochodzących w połowie nej sytuacji życiowej.
od matki i w połowie od ojca. hedonizm moralny - tendencja do maksymalizowania przy­
dziedziczność - biologiczne przekazywanie potomstwu cech jemności i minimalizowania przykrości w stosunkach
genetycznych przez rodzica. Wyróżnia się dziedziczenie między ludźmi.
gatunkowe, dotyczące wyposażenia jednostki w cechy heteronomia moralna - właściwość działania polegająca na
charakterystyczne dla gatunku, oraz dziedziczenie indy­ traktowaniu norm moralnych jako obcych, narzuconych
widualne, dotyczące wyposażenia, jakie jednostka otrzy­ i egzekwowanych przez dorosłych na mocy ich autoryte­
muje od swoich przodków. tu.
egocentryzm bezpośredni -r. postawa wobec rzeczywistości holizm - pogląd głoszący, że każde zjawisko należy ujmować
przejawiająca się w takim ujmowaniu rzeczywistości, tj. jako zintegrowaną całość oraz że całość jest czymś wię­
wymiaru czasu, przestrzeni i przyczynowości, w którym cej niż tylko sumą części: część ma znaczenie w ramach
dziecko traktuje siebie jako punkt odniesienia, całości.
egocentryzm pośredni - sposób wyjaśniania pochodzenia integralność ego - właściwość ego, wiążąca się z akceptacją
różnych elementów rzeczywistości przyjmujący dziecko/ własnej osoby, cyklu życia i osób, które miały i mają
człowieka za wzorzec (funkcjonowania rzeczy martwych - w nim znaczenie, z akceptacją odpowiedzialności za wła­
animizm; zachowania zwierząt - antropomorfizm) i spraw­ sne życie, świadomością relatywności stylów życia, przy
cę wszystkiego (człowiek jako stwórca - artyficjalizm). jednoczesnej gotowości do obrony stylu własnego oraz
ekwiwalenty strategii pamięciowych - działania służące poczuciem bliskości względem ludzi, którzy w innych
opracowywaniu doświadczenia, takie jak: eksplorowanie, epokach stworzyli pewną hierarchię wartości.
rysowanie, monologowanie, dialogi; nie są podejmowane intelektualizacja dążeń - zamiana celów związanych z po­
świadomie w celu zapamiętania. trzebami witalnymi i praktycznymi na cele duchowe,
empiryzm - nurt badań i teorie zmiany rozwojowej oparte na intencjonalizm moralny - koncepcja kładąca nacisk na za­
twierdzeniach o dokonywaniu się zmian jako uczeniu się leżność moralnej wartości czynu od intencji sprawcy,
w efekcie doświadczenia. interakcja - współzależność dwóch lub większej liczby róż­
epigeneza - proces rozwoju przedstawiciela gatunku jako re­ nych ciągów zdarzeń.
alizacja podstawowego planu jego budowy, dokonująca klasyfikowanie - podstawowa czynność umysłowa polegają­
się w sekwencji stadiów i odpowiadających im interakcji ca na wykrywaniu podobieństw między elementami zbio­
z otoczeniem. ru, dzieleniu zbioru na podzbiory oraz ustalaniu relacji
epistemologia genetyczna - Piageta teoria rozwoju wyjaśnia­ między nimi. W rozwoju następuje transformacja postę­
jąca procęs rozwoju poznawczego człowieka jako proces pująca w kierunku od tworzenia zbiorów figuratywnych,
konstruowania wiedzy i przechodzenia od wiedzy niepeł­ przez klasyfikowanie najpierw według jednego, a następ­
nej, nieuporządkowanej i nielogicznej do wiedzy pełnej, nie według wielu kryteriów (tworzenie klas multiplika-
uporządkowanej i logicznej; teoria wyjaśniająca, jak czło­ cyjnych), do klasyfikacji hierarchicznej.
wiek staje się w toku rozwoju logikiem. kompetencje kluczowe - zbiór podstawowych umiejętności
etap dziecka doskonałego - następujący ok. 9-10 roku życia i wiedzy niezbędnych do samodzielnego życia w świecie
etap rozwoju motorycznego, charakteryzujący się wysokim dorosłych.
Słownik słów kluczowych 457

koncepcja rozwoju - konstrukcja teoretyczna będącą propo­ rycznie zmiany rozwojowe, model nie wynika bezpośred­
zycją wyjaśnienia przebiegu rozwoju psychologicznego nio z faktów. Model reprezentuje teorię i jest jak gdyby
i zmian w zachowaniu, która nie została jeszcze w wy­ jej uproszczoną analogią lub metaforą.
starczającym stopniu zweryfikowana ani sfalsyfikowana myślenie formalne - myślenie operacyjne charakteryzujące
empirycznie. Pojęcie zbliżone pod względem treści do się: rozumowaniem od ogółu (hipoteza, przesłanka), do
pojęcia nieformalnej teorii rozwoju. szczegółu (dedukcyjna konkluzja); zdolnością wyprowa­
kontrola psychologiczna - sprawowanie nadzoru oraz wy­ dzania ogólnych konkluzji ze szczegółowych faktów;
wieranie wpływu na przebieg procesów poznawczych zdolnością równoczesnego uwzględniania wielu zmien­
i emocjonalnych oraz na zachowanie. nych; zdolnością wykraczania umysłem poza to, co jest
kryzys wieku średniego - przypadający na mniej więcej po­ możliwe do zaobserwowania.
łowę życia okres, w którym człowiek uświadamia sobie myślenie kompleksowe - myślenie w fazie przejściowej mię­
realność własnej śmierci oraz przejawia rozmaite obawy dzy myśleniem synkretycznym a myśleniem pojęciowym,
i rozterki związane z własną przyszłością, zdrowiem, ro­ opierające się na cechach obiektywnych, ale niestałych
dziną oraz sytuacją w pracy, koniecznością sprawowania i nie zawsze istotnych. W rozwoju następuje transforma­
opieki nad starzejącymi się rodzicami itd. cja postępująca w kierunku od kompleksu skojarzeniowe­
kultura młodzieżowa - odrębny od innych podsystem kultu­ go, przez kompleks-kolekcję, kompleks łańcuchowy
ry, składający się z konkretnej rzeczywistości kulturowej i kompleks dyfuzyjny, do kompleksu pseudopojęcia.
(twórczości), sfery aksjologicznej oraz sfery wzorców myślenie postformalne - myślenie kształtujące się po osiągnię­
i zachowań wyznaczającej np. modę na sposób ubierania ciu przez jednostkę zdolności do stosowania operacji for­
się czy spędzanie wolnego czasu. malnych. Najogólniej można je scharakteryzować jako prak­
makrorozwój - długoterminowy proces zmian w psychice tyczne, czyli związane z kontekstami treściowymi,
i zachowaniu, które pozwalają określić następstwo i fi­ relatywistyczne, oraz dialektyczne, pozwalające syntetyzo­
nalny skutek przekształceń obserwowanych w danym wać sprzeczności i ujmować dynamikę zjawisk, i uwzględ­
okresie ciągu życia. niające złożoność systemów oraz ich zależności.
małżeństwo - w polskim prawie definiowane jest jako trwały myślenie synkretyczne - wczesna forma myślenia, polegają­
i legalny związek mężczyzny i kobiety, powstały z ich ca na globalnym ujmowaniu obiektu, przy jednocześnie
woli jako równoprawnych stron w celu wspólnego poży­ zaznaczonym subiektywizmie.
cia, realizacji dobra małżonków, dobra założonej rodziny nabywanie doświadczeń - efekty kumulowania się skutków
i celów społecznych. uczenia się (wiedzy i umiejętności) oraz konstruowania
maska depresyjna - zawoalowane przejawy depresji, przy­ obrazu świata i siebie samego we własnej aktywności jed­
bierające postać objawów somatycznych, zachowań pro­ nostki, jaką podejmuje ona w interakcjach z otoczeniem,
wokacyjnych, niechęci do działania lub niepokoju naturalizm - kierunek filozoficzny uznający prawa przyrody za
i obaw. jedyne, które rządzą rzeczywistością i ją tłumaczą, ujmują­
mądrość - (a) posiadanie wiedzy życiowo znaczącej, połą­ cy życie jako teren biologicznej walki o byt, uwydatniający
czone z umiejętnościąjej wykorzystania podczas rozwią­ wpływ dziedziczności i otoczenia na rozwój człowieka,
zywania życiowych problemów oraz (b) prezentowanie natywizm - nurt badań i teorie rozwoju oparte na twierdzeniach
młodszym generacjom stylu życia charakteryzującego się o wrodzoności cech psychicznych człowieka.
poczuciem pełni i kompletności. niepełnosprawność intelektualna - niepełnosprawność
mądrość duchowa - filozoficzna postawa wobec życia, będą­ osób, które wykazują niski iloraz inteligencji (poniżej
ca owocem rozwoju osobowego, maksymalizująca dobrą 70) oraz mają ograniczoną możliwość przystosowania
starość. się społecznego.
metapoznanie - analizowanie własnych procesów poznaw­ norma sekwencyjności zdarzeń - oczekiwanie społeczne
czych i wykorzystywanie efektów tych analiz do zwięk­ dotyczące kolejności realizacji zadań rozwojowych lub
szania skuteczności działania. porządku występowania określonych zdarzeń w toku roz­
mielinizacja - tworzenie się otoczki zbudowanej z mieliny woju rodziny i jej członków..
(substancji tłuszczowej) na aksonach neuronów, dzięki cze­ norma terminowości zdarzeń - oczekiwanie społeczne doty­
mu impulsy między komórkami nerwowymi przebiegają czące terminu realizacji określonego' zadania rozwojowe­
szybciej i bez strat. U człowieka rozpoczyna się w okresie go lub wystąpienia danego zdarzenia w toku rozwoju
życia płodowego, a kończy w wieku 10-12 lat. rodziny i jej członków.
mikrorozwój - krótkotrwały proces stawania się i/lub wyła­ normy rozwojowe - typowy wzór reakcji, sposób rozwią­
niania się (mikrogeneza) nowych zjawisk w psychice i za­ zania zadania, zachowania się w danej sytuacji, przewi­
chowaniu (nowe cechy, funkcje, czynności), obserwowa­ dziany na podstawie badań dla osób znajdujących się
nych w trakcie przechodzenia od jednego stanu do w jakimś okresie rozwoju.
nowego. obraz^umysłowy - forma wiedzy o charakterze zinterioryzo-
młodzież - młodzi ludzie w wieku dorastania (od 10-12 do wanym, którą cechuje obrazowość, zarysowy charakter
18-20 lat). i symboliczność; przejawia się w postaci naśladownictwa
model rozwoju - wzór zmian w funkcjonowaniu psychicz­ odroczonego, gestów, rysunków, przedmiotów zastęp­
nym, które dokonują się wraz z wiekiem organizmu. czych i słów.
W przeciwieństwie do teorii, która tworzy zespół spój­ oddziaływania psychologiczne - działania psychologów, któ­
nych logicznie twierdzeń wyjaśniających badane empi­ rych celem jest pomaganie człowiekowi w rozwiązywaniu
458 Słownik słów kluczowych

problemów związanych z jego rozwojem. W odniesieniu pomyślne starzenie się - sposób starzenia się, który cechuje
do problematyki rozdziału są to działania psychologów optymalna zdolność przeżycia, dobre zdrowie i doświad­
dotyczące wspierania młodzieży w samopoznaniu, plano­ czanie satysfakcji życiowej.
waniu własnego życia i podejmowaniu decyzji życiowych potrzeba samotności - potrzeba spędzania czasu z samym so­
(głównie edukacyjnych i zawodowych). bą, stanowiąca część zdrowego procesu dojrzewania i ko­
odruch - automatyczna, szybka i stereotypowa reakcja ru­ nieczność rozwojową, przed którą staje młody człowiek,
chowa w odpowiedzi na określony bodziec. budujący koncepcję własnego życia; czas ten poświęcany
Ogólny Model Rozwoju (OMR) - teoretyczna propozycja jest na pogłębioną autoanalizę, ale również na wspomaga­
włączenia do przedmiotu badań nad genezą życia psy­ nie aktywność życiowej w zakresie takich czynności jak:
chicznego zmian innych niż ontogenetyczne, w której uczenie się, relaks, twórczość, wzmacnianie relacji inter­
zakłada się, że: (a) u podstaw rozwoju leżą trzy zasad­ personalnych, rozwiązywanie problemów itp.
nicze determinanty pozostające w związku z czasem prawo rekapitulacji - sformułowane przez Haeckla: ontoge­
chronologicznym: wiek, generacja oraz czas badania neza każdego przedstawiciela danego gatunku stanowi
(Schaie); (b) nauka o rozwoju musi opisać i wyjaśnić skrócone powtórzenie filogenezy.
przekształcenia w przejawach życia psychicznego, ja­ predyspozycje - wrodzone strukturalne i psychofizyczne
kie dokonują w całym wymiarze życia indywidualne­ właściwości stanowiące podłoże funkcjonowania czło­
go, różnych gatunków oraz w kontekście różnych kul­ wieka, jego możliwości i uzdolnień.
tur (Goulet, Baltes). proces patologizacji rozwoju - ciąg interakcji między czyn­
okres krytyczny - okres największej wrażliwości danego na­ nikami biologicznymi, psychologicznymi i społecznymi,
rządu lub układu na stymulację aktywizującą odziedzi­ prowadzący do powstania zaburzeń.
czone wzory aktywności lub na działanie szkodliwych przedkoncepcyjne czynniki - czynniki działające przed
czynników, w którym mogą one spowodować trwałe poczęciem.
zmiany rozwojowe, wady lub śmierć. przekwitanie - trwający od ok. 2 do 5 lat proces zmian fizjo-
okres perinatalny - okołoporodowy okres dla matki i około- logiczno-biologicznych, związany z zatrzymaniem funk­
urodzinowy dla dziecka - od 39 tygodnia ciąży do 7 dnia cji prokreacyjnych organizmu kobiety.
po urodzeniu. przetwarzanie informacji - przekształcanie informacji do
okres prenatalny - przedurodzeniowy okres życiaczłowieka postaci właściwej dla operacji umysłowych, inaczej: prze­
obejmujący ok. 266 dni od poczęcia (zapłodnienia komór­ twarzanie poznawcze.
ki jajowej) do jego urodzenia się. przywiązanie - bliska, emocjonalna, trwała relacja między
ontogeneza - historia rozwoju jednostki ludzkiej od poczęcia opiekunem a dzieckiem, powstająca w pierwszym roku
przez kolejne fazy życia. Opisanie i wyjaśnienie zmian życia dziecka.
w przejawach życia psychicznego, jakie dokonują się psychopatologia rozwojowa - dyscyplina naukowa zajmująca
w indywidualnej historii'życia jednostki, jest zadaniem się badaniem znaczenia różnorodnych czynników biologicz­
psychologii ontogenetycznej. nych, społecznych i psychicznych w procesie powstawania
operacje logiczne - zinterioryzowane, zintegrowane i odwra­ zaburzeń na różnych etapach rozwoju człowieka.
calne czynności umysłowe opanowywane w okresie póź­ realizm moralny - sposób wyjaśniania i oceniania zachowań
nego dzieciństwa (operacje konkretne) i doskonalone związanych z przestrzeganiem zasad moralnych, charak­
w okresie dorastania (operacje formalne). teryzujący się: zwracaniem uwagi na literę, a nie ducha
orientacja przyszłościowa młodzieży - konceptualizacja sie­ reguły; nieuwzględnianiem intencji sprawcy i kontekstu
bie w przyszłości, posiadająca poznawczo-motywacyjny czynu; preferowaniem kar ekspiacyjnych oraz opowiada­
charakter; podstawowymi elementami orientacji przy­ niem się za moralnością immanentną.
szłościowej są cele i plany życiowe. relacyjność zmian - wzajemne stosunki (relacje) między
paradygmat badawczy - określony zespół metod stosowa­ zmianami, które zachodzą w tym samym czasie zarówno
nych w badaniu danej rzeczywistości. w jednostce, jak i w jej otoczeniu.
periodyzacja rozwoju - podział życia ludzkiego na okresy relatywizm moralny - etap przejściowy rozwoju moralnego
rozwojowe (ery, podokresy, stadia, fazy), wyróżnione ze w teorii Piageta, występujący między heteronomią i auto­
względu na przyjęte przez badacza wskaźniki zmian roz­ nomią moralną, charakterystyczny dla późnego dzieciń­
wojowych funkcjonowania psychiki i zachowania, które stwa; wiąże się ze spostrzeganiem reguł jako umów spo­
zachodzą w określonych ramach czasowych wyznaczo­ łecznych, możliwych do zmiany oraz umiejętnością
nych wiekiem życia. brania pod uwagę przy moralnej ocenie postępowania in­
planowanie własnej przyszłości - proces, w wyniku którego tencji i motywów innych osób.
człowiek stawia sobie cele życiowe i formułuje plany ży­ reprezentacja poznawcza - forma wewnętrznego, umysło­
ciowe jako drogi i strategie realizacji celów. wego przedstawienia przedmiotu, osoby, zdarzenia, miej­
plastyczność - prawdopodobieństwo lub łatwość, z jaką sto­ sca lub relacji; może występować w -postaci schematu,
sunkowo trwała i stabilna zmiana może powstać w psy­ modelu, wyobrażenia.
chice i zachowaniu jednostki w wyniku jej interakcji rewizja tożsamości - ponowne określenie, w obliczu życio­
z otoczeniem. wych zmian (zewnętrznych i wewnętrznych), własnej toż­
podejście badawcze - ogół założeń teoretycznych i metodo­ samości.
logicznych przyjmowanych przez badacza dążącego do rodzina - mała grupa społeczna, w której między spokrewnio­
poznania danej rzeczywistości. nymi lub spowinowaconymi jednostkami, zachodzą bliskie
Stownik stów kluczowych 459

relacje dzięki którym możliwe staje się zaspokojenie więk­ dzy rolami rodzinnymi sąjakościowo różne od tych w in­
szości potrzeb indywidualnych i społecznych. nych okresach życia rodziny.
rodzina - w szerokim ujęciu, oznacza grupę osób spokrew­ stałość płci - ostatni etap w rozwoju rozumienia pojęcia ro­
nionych ze sobą lub wywodzących się od wspólnego dzaju, polegający na odkryciu, że płeć osoby pozostaje
przodka. W bardziej ścisłym znaczeniu, jest to grupa niezmienna mimo zmian zewnętrznych, na przykład
społeczna składająca się z rodziców i ich dzieci oraz, ubioru.
w niektórych społeczeństwach, z innych krewnych żyją- stałość przedmiotu - rozumienie, że przedmiot istnieje w spo­
cych pod jednym dachem. Każda rodzina ma swój indy­ sób trwały, nawet jeśli znika z pola widzenia.
widualny, specyficzny styl życia. standard etyczny - norma uzgodniona społecznie, którą
rozwój - proces systematycznych zmian w zachowaniu (różnic posługujemy się w ocenie etycznej postępowania (tu: po­
wewnątrz- i międzyosobniczych), które występują wraz stępowania badawczego).
z upływem czasu w ciągu życia organizmu. statusy tożsamości - formy struktury Ja: wewnętrznej, dyna­
różnice międzyosobnicze związane z wiekiem - różnice micznej organizacji potrzeb, dążeń, możliwości, nadziei
stwierdzane w porównaniach grup reprezentujących różne i wierzeń oraz historii indywidualnej; Marcia wyróżnił
przedziały wieku, badanych jednokrotnie (badania po­ 4 statusy tożsamości: tożsamość dyfuzyjną (rozproszo­
przeczne) lub wiele razy (badania czasowo-sekwencyjne). ną), lustrzaną (przejętą), moratoryjną (odroczoną), osiąg­
samopoznanie - proces poznawania przez człowieka samego niętą (dojrzałą).
siebie. Człowiek jest w tym procesie zarówno podmiotem, strategia stosowania wiedzy psychologicznej w praktyce
jak i głównym przedmiotem poznania. Głównym źródłem zawodowej - zespół sześciu rodzajów czynności psycho­
informacji o sobie jest w tym wypadku człowiek, który loga wykonywanych w ustalonej sekwencji w każdym
formułuje sądy o sobie na podstawie wyników własnych cyklu działania zawodowego.
działań oraz porównywania siebie z innymi. strategie pamięciowe - techniki stosowane w celu zapamię­
samoświadomość - elementarne poczucie odrębności fizycz­ tania; podstawowe techniki to: powtarzanie, grupowanie
nej i psychicznej, które kształtuje się w pierwszym roku i elaboracja.
życia i jest podstawą obrazu Ja, czyli podstawowej samo- strukturalny regres inteligencji - obniżanie się inteligen­
wiedzy, na którą składa się poczucie tożsamości płci (je­ cji skrystalizowanej, związane ze spadkiem inteligencji
stem chłopcem/dziewczynką), własne imię i konkretne, płynnej.
obserwowalne charakterystyki. syndrom opuszczonego gniazda - zjawisko w życiu rodziny
schematy umysłowe - umysłowe ramy dla reprezentowania związane z pełnym usamodzielnieniem się dorastających
wiedzy, zawierające zestaw wzajemnie powiązanych pojęć, dzieci, stanowiącym psychologiczne wyzwanie dla rodzi­
selektywna optymalizacja i kompensacja - mechanizmy ców.
pomyślnego starzenia się, polegające na: (a) wyborze ob­ szeregowanie - czynność umysłowa polegająca na wykrywaniu
szarów funkcjonowania, w których utrzymana zostanie różnic między elementami zbioru według kryterium wielko­
wysoka sprawność, przy jednoczesnej rezygnacji z utrzy­ ści; w rozwoju następuje transformacja postępująca od two­
mywania tak wysokiego poziomu sprawności w innych rzenia małych szeregów, przez szeregowanie empiryczne
jego obszarach; (b) wyrównywaniu i/lub zastępowaniu (wykrywanie różnic między sąsiadującymi elementami), do
funkcji, które uległy pogorszeniu. systematycznego (wykrywanie różnic między danym ele­
senescencja - starzenie się organizmu, rozpoczynające się mentem a pozostałymi w zbiorze).
już w młodości, a z wiekiem coraz bardziej widoczne szkoła - organizacja edukacyjna, działająca w ramach syste­
i nieuchronnie prowadzą do zniedołężnienia w później mu edukacyjnego, której celem jest wspieranie rozwoju
dorosłości. indywidualnego w procesie wychowania szkolnego,
skok pokwitaniowy wzrostu - przyspieszony przyrost wyso­ środowisko - względnie trwały układ elementów otoczenia
kości ciała, stanowiący punkt odniesienia dla przewidy­ jednostki (rzeczy i innych ludzi), z którymi pozostaje ona
wania dalszych zmian rozwojowych. W momencie najin­ w określonych stosunkach jako jeden z elementów swego
tensywniejszych przemian osiąga wielkość ok. 10 cm środowiska.
rocznie (a w ciągu 2-3 lat ok. 20 cm). świadomość językowa - zdolność do myślenia, świadomego
skrypt - model wewnętrzny typowej sekwencji działań i zda­ rozważania natury i funkcji języka.
rzeń w jakimś znanym kontekście. teoria punktualności społecznej - koncepcja wyjaśniająca
słuch fonematyczny - umiejętność identyfikowania i słucho­ znaczenie punktualnego, czyli zgodnego z występującymi
wego rozróżniania dźwięków mowy (fonemów) i słów w danej kulturze oczekiwaniami dotyczącymi terminu po­
dzięki dostrzeganiu cech odróżniających jedną głoskę od dejmowania ról społecznych lub uczestnictwa w zdarze­
drugiej, przy jednoczesnym utożsamianiu różnych wy­ niach, dla pomyślnego rozwoju i dobrostanu.
mówień i cech głoski. teoria rozwoju - logicznie uporządkowany system pojęć,
stadium preczytelnicze - początkowe stadium opanowywania twierdzeń i zasad wywiedzionych z faktów, służący zro­
umiejętności czytania, kiedy dziecko udaje, że czyta, od­ zumieniu i wyjaśnieniu genezy, uwarunkowań i przebiegu
twarzając historie podczas oglądania znanej książeczki, na­ procesu rozwoju psychiki i zachowania oraz współzależ­
zywa litery alfabetu; niektóre dzieci opanowują w tym okre­ ności między nimi, pozwalający na przewidywanie zmian
sie technikę czytania w stopniu podstawowym. funkcjonowania organizmu.
stadium rodziny - w ujęciu rozwojowych teorii rodziny, teoria umysłu - intuicyjne rozumienie funkcjonowania umy­
przedział czasowy, w którym struktura i interakcje mię­ słu własnego i innych osób, przejawiające się w przewi-
460 Słownik słów kluczowych

dywaniu zachowań innych na podstawie nieobserwowal- wspomaganie biofizyczne rozwoju - oddziaływanie na roz­
nych stanów umysłu, takich jak wyobrażenia, pragnienia, wój środkami właściwymi medycynie, poprawiające funk­
oczekiwania, przekonania. cjonowanie organizmu i przez to sprawność umysłową,
teoria umysłu - pojęcie wprowadzone w 1978 roku przez wspomaganie ogólnospołeczne rozwoju - działania pań­
Premacka i Woodruffa, odnoszące się do konstruowane­ stwa, instytucji i stowarzyszeń, uregulowania prawne
go w umyśle modelu dotyczącego stanów mentalnych, oraz postawy ludzi, sprzyjające włączaniu osób niepełno­
umożliwiającego wyjaśnianie i przewidywanie własnego sprawnych do życia społecznego.
zachowania i zachowania innych ludzi. wspomaganie pedagogiczne rozwoju - oddziaływanie obej­
teratogeny - czynniki środowiska zaburzające prawidłowy mujące uczenie, kształcenie’’ i wychowanie, wypracowane
przebieg rozwoju prenatalnego, uszkadzające strukturę zwłaszcza w ramach pedagogiki specjalnej.
i funkcje organizmu. wspomaganie psychologiczne rozwoju - oddziaływanie
tożsamość płciowa (gender identity) - jedna z najważniej­ środkami psychologicznymi na rozwój dziecka i jego ro­
szych form tożsamości społecznej; fundamentalne, egzy­ dziny, obejmujące psychoterapię, poradnictwo i psycho­
stencjalne poczucie męskości lub kobiecości i akceptacja edukację.
własnej płci na poziomie psychologicznym; tożsamość wspomaganie rozwoju - zespół oddziaływań biofizycznych,
płciowa jest zwykle paralelna wobec płci biologicznej środowiskowych, pedagogicznych, psychologicznych
i potwierdza uświadomioną oraz uznaną przynależność i ogólnospołecznych, pozwalających na przerwanie pro­
do grupy płci. cesu patologizacji rozwoju, wyrównanie deficytów i wy­
trening funkcji poznawczych - metoda usprawniania funkcji zwolenie potencjału rozwojowego.
poznawczych, polegająca na wykonywaniu zadań anga­ wspomaganie środowiskowe rozwoju - oddziaływanie wła­
żujących te funkcje. ściwe pedagogice społecznej i służbom specjalnym,
uczenie się - proces prowadzący do zmian w najszerzej rozu­ korygujące warunki życia dziecka.
mianym zachowaniu, który zachodzi u osoby uczącej się wychowanie szkolne - główny proces zachodzący w szkole,
dzięki jej własnej aktywności. polegający na zamierzonym, celowym oddziaływaniu
uczenie się spontaniczno-reaktywne - wyróżniony przez wspierającym rozwój indywidualny uczniów; główny
Wygotskiego sposób uczenia się, kiedy to dziecko uczy przedmiot zarządzania edukacyjnego.
się tego, czego chce, ale chce tego, czego chce jego na­ wypalenie zawodowe - wyczerpanie emocjonalne oraz po­
uczyciel; kieruje się zatem swoimi zainteresowaniami, czucie utraty możliwości wykonywania zawodu w sposób
ale też daje się włączyć w interesujące działanie nauczy­ efektywny i zaangażowany.
ciela; charakterystyczne dla dzieci w okresie średniego zabawa w udawanie - podejmowana dla przyjemności ak­
dzieciństwa. tywność, która polega na przedstawianiu za pomocą dzia­
wczesna dorosłość - przyjmuje się, że przypada na czas mię­ łań lub przedmiotów takich czynności, które w danej sy­
dzy 20/22 a 35/40 rokiem życia człowieka. Dolna granica tuacji nie są rzeczywiste (są wyobrażone); występuje
wiązana jest z przypisaniem jednostce określonych przy­ u dzieci półtorarocznych i starszych; Piaget nazywał ten
wilejów i praw oraz obowiązków-obywatelskich, a górna rodzaj zabawy symboliczną.
oznacza czas osiągnięcia stabilizacji w życiu rodzinnym zachowanie prospołeczne - zachowanie społecznie pożąda­
i zawodowym, a także pojawiania się pierwszych sygna­ ne, takie jak: dzielenie się, udzielanie pomocy, współpra­
łów biologicznego starzenia się organizmu. W tej fazie ca.
życia człowiek staje wobec takich zadań rozwojowych zarządzanie edukacyjne - sprawowanie wszelkich działań
jak: założenie rodziny, spłodzenie i wychowanie dzieci, zarządczych (planowanie, organizowanie, koordynowa-
podjęcie aktywności zawodowej oraz wypełnianie obo­ nie/przewodzenie i kontrolowanie) w organizacjach edu­
wiązków obywatelskich. kacyjnych (szkołach) w celu realizacji ich podstawowej
wczesna interwencja - oddziaływania mające na celu wspo­ funkcji: wspierania rozwoju indywidualnego każdego
maganie rozwoju dziecka zagrożonego niepełnosprawno­ uczęszczającego do niej ucznia.
ścią i zwiększanie kompetencji jego rodziny, podejmowane zdolność do naśladowania - komunikacyjna, dowolna i se­
w pierwszych latach życia dziecka. lektywna sprawność, polegająca na imitacji gestów i wy­
Wewnętrzny Model Roboczy Opieki - reprezentacja po­ razów twarzy, obserwowana już u noworodków i stano­
znawcza rodzicielskich przekonań i praktyk dotyczących wiąca podstawę kulturowego uczenia się.
zapewnienia potomstwu przetrwania do czasu osiągnię­ zmiana - różnica w stanie danego zjawiska dająca się za­
cia przez nie dorosłości. obserwować w dwóch różnych punktach czasu.
wiek pytań - okres między 3 a 8 rokiem życia, w którym dziec­ zmiany (wewnątrzosobnicze) związane z wiekiem - zmiany
ko zadaje najwięcej różnych pytań, co wiąże się z dążeniem stwierdzane w badaniach z ponawianym pomiarem
do poznania i wyjaśniania rzeczywistości. zmiennej zależnej (podłużne, generacyjno-sekwencyjne)
wnioskowanie pragmatyczne - rozumienie naturalnego języ­ w odniesieniu do tych samych osób (grupy zależne) lub
ka, oparte na doświadczeniu, wymagające integracji no­ różnych osób, ale wywodzących się z tej samej generacji
wych informacji z posiadaną wiedzą ogólną. (grupy niezależne).
LITERATURA CYTOWANA

Acredolo L., Goodwyn S. (1988). Symbolic gesturing in nor- cessful development. Personality in the life course
mal infants. Child Development, 59, 450-466. (s. 157-176). Cambridge: University Press.
Adams C. (1991). Qualitative age differences in memory for Ajzen I., Fishbein M. (1977). Attitude-behavior relations:
text: a life-span developmental perspective. Psychology A theoretical analysis and review of empirical research.
and Aging, 6 (3), 323-336. Psychological Review, 84, 888-915.
Adams G.R., Abraham K.G., Markstrom C.A. (2000). The re- Alati R., Al Mamun A., Williams G.M., O’Callaghan M., Naj-
lations among identity development, self-consciousness man J.M., Bor W. (2006). In utero alcohol exposure and
and self-focusing during middle and late adolescence. prediction of alcohol disorders in early adulthood: a birth
W: G. Adams (red.), Adolescent development (s. 72-82). cohort study. Archives of General Psychiatry, 9, 1009—
Oxford, Malden: Blackwell Publishers. 1016.
Adams G.R., Marshall S.K. (1996). A developmental social Alexander P.A. (1995). Superimposing a situation-specific and
psychology of identity: understanding the person in con- domain-specific perspective on an account of self-
text. Journal ofAdolescence, 19, 429-442. regulated learning. Educational Psychologist, 30 (4),
Adams L., Gouvousis A., VanLue M., Waldron C. (2004). 189-193.
Social Story intervention: Improving communication Alexandrov Y.I., Sams M.E. (2005). Emotion and consciou-
skills in a child with autism spectrum disorder. Focus sness: Ends of a continuum. Cognitive Brain Research,
on Autism and Other Developmental Disabilities, 19, 25 (2), 387-405.
87-94. Allport G.W. (1961). Pattern and Growth in Personality. New
Adamski F. (2002). Rodzina: Wymiar społeczno-kulturowy. York: Holt, Rinehart, Winston.
Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. Almli C.R., Bali R., Wheeler M. (2001). Humań fetal and neo-
Adamson L.B., Frick J.E. (2003). The Still Face. A History natal movement patterns: Gender differences and fetal-to-
of a Shared Experimental Paradigm. Infancy, 4 (4), neonatal continuity. Developmental Psychobiology, 38,
451-473. 252-273.
Adler L.L. (1989). Representations of traditional and modern Altermatt E.R., Pomerantz E.M., Ruble D.N., Frey K.S., Greu-
attitudes in fruit-tree drawings by children from 29 coun- lich F.K. (2002). Predicting changes in children’s self-
tries. W: L.L. Adler (red.), Cross-cultural research in hu- perceptions of academic competence: A naturalistic exa-
man development. Life-span perspectives (s. 1-8). New mination of evaluative discourse among classmates.
York: Praeger Publ. Developmental Psychology, 38 (6), 903-917.
Adolph K.E. (1997). Learning in the development of infant American Association on Mental Retardation (2002). Mentol
locomotion. Monographs for the Society of Research in retardation: Definition, classification, and Systems of
Child Deyelopment, 62, 3, seria 251. supports (wyd. 10). Washington, DC: Author.
Ainsworth M.D.S., Blehar M.C., Waters E., Wall S. (1978). American Psythiatric Association (2000). Diagnostic and
Patterns of attachment. A psychological study of the Statistical Manuał of Mental Disorders (wyd. 4 popra­
strange situations. Hillsdale, NY: Erlbaum. wione). Washington, DC: American Psychiatrie Associ­
Aken M.A.G. van, Lieshout C.F.M. van, Scholte R.H.J., Hase- ation.
lager G.J.T. (2002). Personality types in childhood and in American Psychological Association (2002). Ethicai princi-
adolescence: main effects and person-relationship trans- ples of psychologist and codę of conduct. American Psy­
actions. W: L. Pulkkinen, A. Caspi (red.), Paths to suc- chologist, 57, 1060-1073.
462 Literatura cytowana

Anderson C.S. (1982). The search of school climate: The re- ment (s. 257-276). Boston-Toronto: Little, Brown &
view of a research. Review of Educational Research, 52, Company.
368-420. Assmann A. (1994). Wholesome knowledge: concepts of wis-
Applebee A.N. (1978). The child’s concept story. Ages two to dom in a historical and cross-cultural perspective. W:
seventeen. Chicago: University of Chicago Press. D. L. Featherman, R.M. Lerner, M. Perimutter (red.), Life-
Archer S.L., Waterman A.S. (1983). Identity in early adole- span development and behavior (t. 12, s. 188-224). Hills­
scence: A developmental perspective. Journal of Early dale, NJ: Erlbaum.
Adolescence, 3 (3), 203-214. Astington J. (1993). The child's discovery of the mind. Cam-
Ardila A., Pineda D., Rosselli M. (2000). Correlation between ’ bridge, Massachusetts: Harvard University Press.
intelligence test scores and executive function measures. Astington J.W., Jenkins J.M. (1995). Theory of mind develop-
Archives of Clinical Neuropsychology, 15, 31-36. ment and social understanding. Cognition and Emotion,
Arduini D., Rizzo G., Romanini C. (1995). Fetal Behavioral 9, 151-165.
States and Behavioral Transitions in Normal and Com- Astington J.W., Dack L.A. (2008). Theory of mind. W: M.M.
promised Fetuses. W: J.P. Lecanuet, W.P. Fifer, N.A. Kra- Haith, A.B. Benson (red.), Encyclopedia of infant and
snegor, W.P. Smotherman (red.), Fetal Development. early childhood development (s. 343-356). Oxford, UK:
A Psychobiological Perspective (s. 83-99). Hillsdale, NJ: Elsevier, Academic Press.
Lawrence Erlbaum Associates, Publ. Atchley R.C. (1989). A continuity theory of normal aging. Ge-
Argyle M. (1983). The Psychology of Interpersonal Behavio- rontologist, 29, 183-190.
ur. Harmondsworth: Penguin. Atchley R.C. (1997). Everyday Mysticism: Spiritual Develop-
Argyle M., Furnham A. (1983). Sources of satisfaction and ment in Late Adulthood. Journal of Adult Development,
conflict in long-term relationship. Journal of Marriage 4, 123-134.
and Family, 45, 481-493. Attwood T. (2006). Terapia poznawczo-behawioralna
Aries Ph. (1995). Historia dzieciństwa. Dziecko i rodzina (CBT). W: L. Holliday Wille (red.), Zespół Aspergera
w dawnych czasach (tłum. M. Ochab). Gdańsk: Wydaw­ w okresie dojrzewania: wzloty, upadki i cala reszta
nictwo „Marabut”. (tłum. M. Łamacz, s. 47-82). Warszawa: Fraszka Edu­
Arlin P.K. (1975). Cognitive development in adulthood: a fifth kacyjna we współpracy z Fundacją „Synapsis”.
stage? Developmental Psychology, 11, 602-606. Aunola K., Leskinen E., Onatsu-Arvilommi T., Nurmi J.-E.
Arlin P.K. (1989). Problem solving and problem finding in (2002). Three methods for studying developmental chan-
young artists and young scientists. W: M.L.Commons ge: A case of reading skills and self-concept. British
i in. (red.), Adult Development (t. 1. Comparisons and Ap­ Journal of Educational Psychology, 72, 343-364.
plications of Developmental Models, s. 197-217). New Baddeley A. (1998). Pamięć. Poradnik użytkownika (tłum.
York: Praeger Press. E. Kołodziej-Józefowicz). Poznań: Moderski i S-ka.
Armon C., Dawson T. (1997). Developmental trajectories in Baek H.J. (2002). A Comparative Study of Morał Develop-
morał reasoning across the life span. Journal of Morał ment of Korean and British Children. Journal of Morał
Education, 26, 433-454. Education, 31, 4, 373-391.
Arnett J.J. (1997). Young people’s conceptions of the transi- Bahrick L., Watson J.S. (1985). Detection of intermodal pro-
tion to adulthood. Youth and Society, 29 (1), 3-23. prioceptive visual contingency as a potential basis of self-
Arnett J.J. (1999). Adolescent storm and stress. Reconsidered. perception in infancy. Developmental Psychology, 21,
American Psychologist, 54 (5), 317-326. 963-973.
Arnett J.J. <2000). Emerging adulthood: A theory of develop- Baillargeon R. (1994). How do infants learn about the phisical
ment from the late teens through twenties. American Psy­ world? Current Directions in Psychological Science, 3,
chologist, 55 (5), 469-480. 133-140.
Arnett J.J. (2002). Psychology of globalisation. American Psy­ Baillargeon R. (2003). The acąuisition of physical knowledge
chologist, 57, 774-783. in infancy. A summary in eight lessons. W: U. Goswami
Arnett J.J. (2004). Emerging Adulthood. The Winding Road (red.), Blackwell Handbook of Cognitive Development
From the Late Teens Through the Twenties. New York: (s. 47-83). Malden, MA: Blackwell Publishing.
University Press. Bakiera L. (2003). Rodzicielstwo a rozwój dorosłych w wieku
Arnett J.J. (2006). Emerging adulthood in Europę: a response średnim. W: B. Harwas-Napierała (red.), Rodzina a roz­
to Bynner. Journal of Youth Studies, 9, 111-123. wój człowieka dorosłego (s. 47-62). Poznań: Wydawnic­
Asendorpf J.B., Denissen J.J.A., Aken M.A.G. van (2008). In- two Naukowe UAM.
hibited and Aggressive Preschool Children at 23 Years of Balazs T., Wolfe P. (2008). Social stories for sexuality educa­
Age: Personaiity and Social Transitions into Adulthood. tion for persons with autism/pervasive developmental
Developmental Psychology, 44 (4), 997-1011. disorder. Sexuality & Disability, 26, 29-36.
Ashburn S.S. (1986). Biopsychical developmeifi of the infant. Baldwin A.L. (1968). Theories of child development. New
W: C.S. Schuster, S.S. Ashburn (red.), The process ofhu- York: John Wiley & Sons, Inc.
man development (s. 129-147). Boston-Toronto: Little, Baldwin J.M. (1895). Mental development in the child and the
Brown & Company. race methods andprocesses. New York: Macmillan.
Ashburn S.S., Schuster C.S., Grimm W.A., Goff S.M. (1986). Baldwin J.M. (1897). Social and ethical interpretations of
Language development during childhood. W: C.S. Schus­ mentai development: A study in social psychology. New
ter, S.S. Ashburn (red.), The process ofhuman develop- York: Macmillan.
Literatura cytowana 463

Baldwin J.M. (1906-1911). Thought and Things of Genetic oretical models of human development (wyd. 6,
Logic (t. 1-3). New York: Macmillan. s. 569-664). Hoboken, NJ: John Wiley & Sons.
Baley S. (1931). Psychologia wieku dojrzewania. Lwów-War- Baltes P.B., Mayer K.U. (1999). The Berlin Aging Study: Aging
szawa: Książnica-Atlas. from 70 to 100. New York: Cambridge University Press.
Bali K., Berch D.B., Helmers K.F. i in. (2002). Effects of Co- Baltes P.B., Reese H. (1984). The life-span perspective in de-
gnitive Training Interventions With Older Adults: A Ran- velopmental psychology. W: M.H. Bornstein, M.E Lamb
domized Controlled Trial. Journal of American Medical (red.), Developmental psychology. An advanced text book
Association, 288 (18), 2271-2281. (s. 493-531). Hillsdale, NY: Erlbaum.
Bali K., Edwards J.D, Ross L.A. (2007). The Impact of Speed Baltes P.B., Reese H.W., Lipsitt L.P. (1980). Life-span deve-
of Processing Training on Cognitive and Everyday Func- lopmental psychology. Annual Review of Psychology, 31,
tions. Journals of Gerontology. Series B: Psychological 65-110.
Sciences and Social Sciences, 62, 19-31. Baltes, P., Reese H.W., Nesselroade J.R. (1977). Lifespan
Baltes P.B. (1987), Theoretical propositions of life-span deve- developmental psychology: Introduction to research
lopmental psychology: On the dynamics between growth methods. Monterrey, CA: Brooks/Cole.
and decline. Developmental Psychology, 23 (5), 611-626. Baltes P.B., Schaie K.W. (1976). On the plasticity of intelligen­
Baltes P.B. (1998). Theoreticalpropositions of life-span deve- ce in adulthood and old age : When Horn and Donaldson
lopmental psychology: On the dynamics between growth fail. American Psychologist, 31, 720-725.
and decline. Essential papers on the psychology of aging Baltes P.B., Schaie K.W. (1977). Some faith helps to see the
(s. 86-123). New York, NY US: New York University forest: A finał comment on the Baltes-Schaie position on
Press. adult intelligence. American Psychologist, 12, 1118-1120.
Baltes P.B, Baltes M.M. (1990). Successful Aging: Perspecti- Baltes P.B., Smith J. (1990). The Psychology of Wisdom and
ves from the Behavioral Sciences. New York: Cambridge Its Ontogenesis. W: R.J. Sternberg (red.), Wisdom. Its Na­
University Press. turę, Origins and Development (s. 87-120). New York:
Baltes P.B., Baltes M.M. (1993). Psychological perspectives Cambridge University Press.
on successful aging: the model of selective optimization Baltes P.B., Smith J. (1997). A Systemic-Wholistic View of
with compensation. W: P.B. Baltes, M.M. Baltes (red.), Psychological Functioning in Very Old Age: Introduction
Successful Aging: Perspectives from the Behavioral to a Collection of Articles from the Berlin Aging Study.
Sciences (s. 1-34). Cambridge: Cambridge University Psychology and Aging, 12, 395-409.
Press. Baltes P.B., Smith J., Staudinger U.M. (1991). Wisdom and
Baltes P.B., Dittmann-Kohli F., Dixon R.A. (1984). New per- successful aging. W: T. Sonderegger (red.), Nebraska
spectives on the development of intelligence in adultho- symposium on motivation, 39 (s. 123—167). Lincoln: Uni-
od: Toward a dual-process conception and a model of se- versity of Nebraska Press.
lective optimization with compensation. W: P.B. Baltes, Banaszek G. (red.) (2004). Rozwój niemowląt i jego zaburze­
O.G. Brim Jr. (red.), Life-span development and behavior nia a rehabilitacja metodą Vojty. Bielsko-Biała: Alfa-Me-
(s. 33-76). New York: Academic Press. dica Press.
Baltes P.B., Gliick J., Kunzmann U. (2004). Mądrość. Jej Benatar D., Benatar M. (2001). A pain in the fetus: Toward en-
struktura i funkcja w kierowaniu pomyślnym rozwojem ding confusion about fetal pain. Bioethics, 15 (1), 57-76.
w okresie całego życia (tłum. M. Szuster). W: J. Czapiń­ Bandura A. (1963). Aggression: A social learning analysis.
ski (red.), Psychologia pozytywna. Nauka o szczęściu, Engelwood Cliffs. NJ: Prentice Hall.
zdrowiu, sile i cnotach człowieka (s. 117-146). Warszawa: Bandura A. (1973). Aggression: A social learning analysis.
WN PWN. Engelwood Cliffs, NJ: Prentice Hall.
Baltes P.B., Gliick J., Kunzmann U. (2008). Mądrość. Jej Bandura A. (1977). Social learning theory. Englewood Cliffs:
struktura i funkcje w kierowaniu pomyślnym rozwojem Prentice Hall.
w okresie całego życia (tłum. M. Szuster). W: J. Czapiń­ Bandura A. (1986). Social Foundations of Thought and Ac-
ski (red.), Psychologia pozytywna. Nauka o szczęściu, tion: A Social Cognitive Theory. Englewood Cliffs, NJ:
zdrowiu, sile i cnotach człowieka (s. 117-146). Warszawa: Prentice Hall.
' WNPWN. Bandura A. (1995). Exercise of persona! and collective effica-
Baltes P.B., Graf P. (1997). Psychological aspects of aging: facts cy in changing societies. W: A. Bandura (red.), Self-
and frontiers. W: D. Magnusson, T. Greitz (red.), The Life- efficacy in changing societies (s. 1-45). Cambridge: Cam­
span Development ofIndividuals: Behavioral, Neurobiolo- bridge University Press.
gical, and Psychosocial Perspectives: A Synthesis (s. 427- Bandura A. (1997). Self-efficacy. The exercice of control. New
460). Cambridge: Cambridge University Press. York: W.H. Freeman.
Baltes P., Lindenberger U., Staudinger U. (1998). Life-span Bandura A. (2001). Social cognitive theory: An agentic per-
theory in developmental psychology. W: W. Óamon. spective. Annual Review of Psychology, 52, 1-26.
R. Lerner (red.)-, Handbook ofchild psychology. T. 1: The- Bandura A. (2007). Teoria społecznego uczenia się (tłum.
orectical models of human development (wyd. 5, J. Kowalczewska, J. Radzicki). Warszawa: WN PWN.
>■M
> ł.

s. 1029-1143). Hoboken, NJ: John Wiley & Sons. Bank L.. Patterson G.R., Reid J.B. (1996). Negative sibling

>
>

Baltes P.B., Lindenberger U., Staudinger U. (2006). Life span interaction patterns as predictors of later adjustment pro-
theory in developmental psychology. W: W. Damon, R.M. blems in adolescents and young adult males. W: G. Brody
Lerner (red.), Handbook of child psychology. T. 1: 77ze- (red.), Sibling rełationships. Norwood, NJ: Ablex.
464 Literatura cytowana

Bańka A. (2005). Proaktywność a tryby samoregulacji. Bates E. (1990). Language about me and you: pronominal re-
Podstawy teoretyczne, konstrukcja i analiza czynniko­ ference and emerging concept of self. W: D. Cicchetti,
wa Skali Zachowań Proaktywnych w Karierze. Po- M. Beeghly (red.), The self in transition: Infancy to child-
znań-Warszawa: Studio Print-B i Instytut Rozwoju hood (s. 165-182). Chicago: Chicago University Press.
Kariery. Bates E., Camaioni L., Volterra V. (1975). The acąuisition of
Baran M. (2008). Zmiana samooceny w ciągu życia. Analiza performatives prior to speech. Merrill Palmer Ouaterly,
porównawcza ocen z trzech okresów życia (niepubliko­ 21, 205-226.
wana praca magisterska). Wrocław: Instytut Psychologii, Bates E., Devescovi A., Wulfeck B. (2001). Psycholinguistics:
Uniwersytet Wrocławski. A cross-language perspective. Annual Review of Psycho­
Barefoot J.C., Beckham J.C., Haney T.J., Siegler, I.C., Lipkus logy, 52, 369-398.
I.M. (1993). Age-differences in hostility among middle- Bates E., Goodman J. (1999). On the emergence of grammar
aged and older adults. Psychology and Aging, 8, 3-9. from the lexicon. W: B. MacWhinney (red.), The emer­
Bar-Haim Y., Bart O. (2006). Motor Function and Social Par- gence of language (s. 29-79). Mahwah, NJ: Erlbaum.
ticipation in Kindergarten Children. Social Development, Bauer P.J., Mandler J.M. (1989). One thing follows another:
15 (2), 296-310. Effects of temporal structure on 1- to 2-year-olds’ recall
Barker R.G. (1968). Ecological psychology: concepts and me- of events. Developmental Psychology, 25, 197-206.
thods for studying the emironment of human behavior. Bauer P.J., Wenner J.A., Dropik P.L., Wewerka S.S. (2000).
Stanford, CA: Stanford University Press. Parameters of remembering and forgetting in the transi­
Barker R.G., Wright H.F. (1955). Midwest and its children: tion from infancy to early childhood. Monographs of the
The psychological ecology of an American town. New Society for Research in Child Development, 65 (4), seria
York: Row and Peterson. 263.
Barnes L.L., Mendes de Leon C.F., Wilson R.S., Bienias J.L., Bauman Z. (2000). Globalizacja. I co z tego dla ludzi wynika.
Evans D.A. (2004). Social resources and cognitive decli- Warszawa: PIW.
ne in a population of older African Americans and Whi- Bauman Z. (2008). Wspólnota. W poszukiwaniu bezpieczeń­
tes. Neurology, 63, 2322-2326. stwa w niepewnym świecie. Kraków: Wydawnictwo Lite­
Barnett R. (1985). We’ve come a long way - but where are we rackie.
and what are the rewardsl Referat wygłoszony na konfe­ Bauminger N. (2004). The expression and understanding of
rencji „Women in transition”. New York: New York Uni- jealousy in children with autism. Development and Psy-
versity’s School of Continuing Education, Center for chopathology, 16, 157-177.
Career and Life Planning. Bayliss V. (2003). Opening Minds taking stock. London:
Baron-Cohen S. (1995). Mindblindness: An Essay on Autism RSA.
and Theory of Mind. Cambridge, MA: MIT Press. Bąbka J. (red.) (2004). Człowiek niepełnosprawny w różnych
Baron-Cohen S., Baldwin D A., Crowson M. (1997). Do chil­ fazach życia. Warszawa: Wydawnictwo Akademickie
dren with autism use the speaker’s direction of gazę stra- „Żak”.
tegy to crack the codę of language? Child Development, Beadle-Brown J., Murphy G., Wing L., Gould J., Shah A.,
68, 48-57. Holmes N. (2000). Changes in skills for people in intel-
Baron-Cohen S., Goodhart F. (1994). The ‘seeing-leads-to- lectual disability: A follow-up of the Camberwell cohort.
knowing’ deficit in autism: The Pratt and Bryant probe. Journal of Intellectual Disability Research, 44, 12-24.
British Journal of Developmental Psychology, 12, Beauchet O., Dubost V., Gonther R., Kressig R.W. (2005) Du-
397-401. al-task-related gait changes in transitionally frail older
Bartsch K., Wellman H.M. (1995). Children talk about the adults: Type of walking-associated cognitive task matters.
mind. New York, Oxford: Oxford University Press. Gerontology, 51, 48-52.
Basseches M.A. (1980). Dialectical schemate: a framework for Bee H. (1987). The journey of adulthood. New York: Macmil-
the empirical study of development of dialectical thin- lan Publishing Company.
king. Human Development, 23, 400-421. Bee H. (1994). Lifespan development. New York: Harper Col­
Basseches M.A. (1984). Dialectical thinking as a metasyste- lins College Publishers.
mic form of cognitive organization. W: M.L. Commons, Bee H. (1998/2004). Psychologia rozwoju człowieka (tłum.
F.A. Richards, C. Armon (red.), Beyond Formal Opera- A. Wojciechowski). Poznań: Zysk i S-ka Wydawnictwo.
tions. Late Adolescent and Adult Cognitive Development Bee H. (2004). Psychologia rozwoju człowieka (tłum. A. Woj­
(s. 216-239). New York: Praeger Press. ciechowski). Poznań: Zysk i S-ka Wydawnictwo.
Basseches M.A. (1989). Dialectical thinking as an organized Behne T., Carpenter M., Tomasello M. (2005). One-year-olds
whole: comments on Irwin and Kramer. W: M.L. Com­ comprehend the communicative intentions behind gestu-
mons, J.D. Sinnott, F. Richards, C. Armon (red.), Adult res in the hiding gamę. Developmental Science, 8 (6),
development: 1. Cffmparison and Applications of Adole­ 492-499.
scent and Adult Developmental Models (s. 161-178). Belsky J. (2007). Experiencing the lifespan. New York: Worth
Westport: Praeger. Publisher.
Bassuk S.S., Glass T.A., Berkman L.F. (1999). Social disenga- Bem S.L. (2000). Męskość, kobiecość. O różnicach wynikają­
gement and incident cognitive decline in community- cych z płci (tłum. S. Pikiel). Gdańsk: GWP.
dwelling elderly persons. Annals of Internat Medicine, Benatar D., Benatar M., (2001). A pain in the fetus: Toward en-
131, 165-173. ding confusion about fetal pain. Bioethics. 15 (1), 57-76.
Literatura cytowana 465

Benedict H. (1979). Early lexical development: Comprehen- Bhat C.S. (2008). Cyber Bullying: Overview and Strategies
sion and production. Journal of Child Language, 6, for School Counsellors, Guidance Officers, and Ali
183-200. School Personnel. Australian Journal of Guidence &
Bentley E. (2007). Adulthood. New York: Routledge. Counseling, 18, 1, 53-66.
Berg C.A., Sternberg R.J. (1985). A triarchic theory of intel- Białecka-Pikul M. (2002). Co dzieci wiedzą o umyśle i myśle­
lectual development during adulthood. Developmental niu. Badania i opis dziecięcej reprezentacji stanów men­
Review, 5, 334-370. talnych. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielloń­
Berg C.A., Sternberg R.J. (1992). Adults’ conceptions of intel- skiego.
ligence across the adult life span. Psychology and Aging, Białecka-Pikul M. (2005). Relatywizm myślenia młodzieży
7 (2), 221-231. i młodych dorosłych jako przejaw rozwoju dojrzałej teorii
Berg C.A., Sternberg R.J. (2003). Multiple perspectives on the umysłu. Psychologia Rozwojowa, 10 (3), 51-68.
development of adult intelligence. W: J. Demick, C. An- Białecka-Pikul M. (2007). Krytycznie o sposobach badania
dreoletti (red.), Handbook of adult development (s. 103— teorii umysłu. Dziecięce strategie radzenia sobie z rozu­
119). New York, NY: Kluwer Academic/Plenum Publi- mieniem stanów mentalnych na materiale metafor. Psy­
shers. chologia Rozwojowa, 12 (1), 23-36.
Berger K.S. (1998). The developing person through the life Białecka-Pikul M., Kantaruk M. (2004). Rozwój uwagi selek­
span. New York: Worth Publishers Inc. tywnej, Studia Psychologiczne, 42, 1, 25-36
Bergman L.R. (1992). Some methodological issues in longitu- Bidell T.R., Fischer K.W. (1992). Beyond the stage debate: Ac-
dinal research: Looking ahead. W: D. Magnusson, P. Cas- tion, structure, and variability in Piagetian theory and
saer (red.), Longitudial research on individual develop- research. W: J. Sternberg, C.A. Berg (red.), Intellectual
ment. Present status andfuturę perspectives (s. 217-241). development (s. 100-140). New York: Cambridge Univer-
Cambridge University Pess. sity Press.
Bergman L.R. (2002). Studying processes: some methodologi­ Bielawska-Batorowicz E. (2006). Psychologiczne aspekty
cal considerations. W: L. Pulkkinen, A. Caspi (red.), prokreacji. Katowice: Wydawnictwo Naukowe „Śląsk”.
Paths to successful development. Personality in the life Bień B. (1997). Starzenie pomyślne versus zwyczajne. Geron-
course (s. 177-202). Cambridge: University Press. tologia Polska, 4, 40-44.
Bergman L.R., Cairns R.B., Nilsson L.-G., Nystedt L. (2000). Bielawska-Batorowicz E. (2006). Psychologiczne aspekty
Developmental science and the holistic approach. Mah- prokreacji. Katowice: Wydawnictwo Naukowe „Śląsk”.
wah, NJ: Lawrence Erlbaum Associates Publishers. Bil A. (2006). Jakość życia człowieka starszego. W poszuki­
Bergman L.R., Magnusson D., El-Khouri B. (2003). Studying waniu warunków dobrej starości (niepublikowana praca
individual development in an interindividual context: magisterska). Wrocław: Instytut Psychologii, Uniwersytet
A person-oriented approach. Mahwah, NJ: Lawrence Wrocławski.
Erlbaum Associates Publishers. Billstedt E„ Gillberg I.C., Gillberg Ch. (2007). Adults with
Berko-Gleason J., Bernstein-Ratner N.B. (2005). Psycholin- autism: symptom patterns and early childhood predictors.
gwistyka (tłum. J. Bobryk i in.). Gdańsk: GWP. Use of the DISCO in a community sample followed from
Berndt T.J., Perry T.B (1986). Children’s perceptions of friend- childhood. Journal of Child Psychology and Psychiatry,
ships as supportive relationships. Developmental Psycho­ 48, 1102-1110.
logy, 22, 5, 640-648. Binet A. (1911). Nowoczesne pojęcia o dzieciach (tłum.
Bertalanffy L. von (1950). An outline of generał system M. Szymanowska). Warszawa: Druk L. Bogusławskiego.
theory. British Journal of Philosophical Science, Binstock R.H., George L.K. (red.) (1990). Handbook of Aging
1, 139-164. and the Social Sciences. San Diego, CA: Academic Press.
Berthoud-Papandropoulou I. (1978). An experimental study of Bińczycka J., Smolińska-Theiss B. (red.) (2005). Wymiary
children’s ideas about language. W: A. Sinclair, R. Jarvel- dzieciństwa: problemy dziecka i dzieciństwa w zmienia­
la, W.J.M. Levelt (red.), The child’ conception of langu­ jącym się społeczeństwie. Kraków: Oficyna Wydawnicza
age (s. 55-64). New York: Springer-Verlag. „Impuls”.
Berzonsky M.D. (1989). Identity style: conceptualization and me- Birch A. (2007). Psychologia rozwojowa w zarysie (tłum.
asurement. Journal ofAdolescent Research, 4, 267-281. J. Łuczyński, M. Olejnik). Warszawa: WN PWN.
Berzonsky M.D. (1993). A constructivist view of identity for- Birch A., Malim T. (1998). Psychologia rozwojowa w zarysie.
mation: People as postpositivist self-theorists. W: J. Kro­ Od niemowlęctwa do dorosłości (tłum. J. Łuczyński,
ger (red.), Discussions on Ego Identity (s. 169-203). Hils- M. Olejnik). Warszawa: WN PWN.
dale, NJ: Lawrence Erlbaum Associates Inc. Birditt K.S., Fingerman K.L. (2003). Age and gender differen-
Berzonsky M.D. (1994). Self-identity: The relationship betwe- ces in adults’ descriptions of emotional reactions to inter-
en process and content. Journal of Research in Persona­ personal problems. Journals of Gerontology. Series B:
lity, 28, 453-460. Psychological Sciences, 58B (4), 237-245.
Berzonsky M.D. (2003). Identity style and well-being: Does Birren J.E. (1964a). Relations of Development and Aging.
commitment matter? Identity: An International Journal Sprigfield, IL: Thomas.
of Theory and Research, 3 (7), 131-142. Birren J.E. (1964b). The psychology of aging. Englewood
Berzonsky M.D. (2005). Ego identity: A personal standpoint Cliffs: Prentice Hall.
in a postmodern world. Identity: An International Journal Birren J.E., Schaie K.W. (2001). Handbook of the psychology
of Theory and Research, 5 (2), 125-136. of aging. San Diego: Academic Press.
466 Literatura cytowana

Bjorklund D.F. (1999). Children's thinking: Developmentalfimc- (red.), Genetics of criminal and antisocial behaviour
tion and indwidual dijferences. Belmont, CA: Wadsworth. (s. 99-114). Chichester: Wiley.
Blakemore S., Frith U. (2007). Jak uczy się mózg (tłum. Bóhme G. (1998), Antropologia filozoficzna. Ujęcie pragma­
R. Andruszko). Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu tyczne (tłum. P. Domański). Warszawa: Wydawnictwo
Jagiellońskiego. IFiS PAN.
Blanchard-Fields F. (1986). Reasoning on social dilemmas Bokus B. (1991). Tworzenie opowiadań przez dzieci. O linii
varying in emotional saliency: An adult developmental i polu narracji. Kielce: Energia.
perspective. Psychology and Aging, 1, 325-332. Bokus B. (2000). Światyfabuły w narracji dziecięcej. Warsza­
Blatt M., Kohlberg L.’ (1975). The Effects of Classroom Di- wa: Energeia.
scussion Programs Upon Children’s Morał Judgement. Bokus B., Shugar G.W. (red.) (2004). Psychologiajęzyka dziec­
Journal of Morał Education, 4, 129-161. ka (tłum. A. Tarłowski, J. Suchecki, E. Haman, J. Rącza-
Blechschmidt E. (1976). Wie beginnt das menschliche Leben. szek-Leonardi, M. Hernik, M. Staroń). Gdańsk: GWP.
Stein am Rhein: Christiana Verlag. Bomba J., Modrzejewska R., Pilecki M. (2003). Depresyjny
Bleszczyński J. (2006). Pedagogika specjalna. W: B. Śliwer- przebieg dorastania jako czynnik ryzyka powstawania
ski (red.), Pedagogika (t. 3. Subdyscypliny wiedzy peda­ zaburzeń psychicznych - piętnastoletnie badania pro­
gogicznej, rozdz. 19). Gdańsk: GWP. spektywne. Psychiatria Polska, 37 (1), 57-69.
Błock J. (1961). The O-sort method in personality assessment Boom J., Wouter H., Keller M. (2007). A cross-cultural vali-
andpsychological research. Springfield: Thomas. dation of stage development: A Rasch re-analysis of
Błock J. (1971). Lives through time. Berkeley: Bankroft Books. longitudinal socio-moral reasoning data. Cognitive Deve-
Błock J. (1995). A contrarian view of the five-factor approach lopment, 22, 2, 213-229.
to personality description. Psychological Bulletin, 117, Booth-Laforce C., Oh W., Kim A.H., Rubin K.H., Rose-
187-215. -Krasnor L., Burges K. (2006). Attachment, self-worth
Błock J., Robins R.W. (1993). A longitudinal study of consi- and peer-group functioning in middle childhood. Attach­
stency and change in self-esteem from early adolescence ment & Humań Development, 8, 4, 309-325.
to early adulthood. Child Development, 64, 909-923. Borecka-Biernat D. (2006). Strategie radzenia sobie młodzie­
Bloom L. (1973). One Word at a Time. Paris: Mounton. ży w trydnych sytuacjach społecznych. Psychospołeczne
Blum L. (1994). Morał perception and particularity. Cam­ uwarunkowania. Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu
bridge: Cambridge University Press. Wrocławskiego.
Blume L.B., Zembar M.J. (2007). Middle Childhoodto Middle Bornstein M.H. (2006). Parenting and practice. W: W. Damon,
Adolescence. Developmentfrom Ages 8 to 18. Upper Sad- R. Lerner (red.), Handbook of child psychology (t. 4,
dle River, New Jersey, Columbus, Ohio: Pearson. s. 893-949). Hoboken, New Jersey: John Willey and Sons.
Błachnio A. (2002). Pytanie.o jakość życia w kontekście roz­ Boryslawski K. (2005). Biologia starzenia się T dawniej i dziś.
ważań nad naturą starości. W: K. Obuchowski (red.), Sta­ Psychologiczne i medyczne aspekty starości. Biuletyn
rość i osobowość (s. 13-53). Bydgoszcz: Wydawnictwo Sekcji Psychologii Rozwojowej PTP, 3, 22-27.
Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego. Boscardin C.K., Muthen B., Francis D.J., Baker E.L. (2008).
Błachnio A. (2008). Wolontariat w Uniwersytetach Trzeciego Early Identification of Reading Difficulties Using Hetero-
Wieku. Bydgoszcz: Wydawnictwo UKW. geneous Developmental Trajectories. Journal of Educa-
Błaszczak J. (2008) Potoczne koncepcje natury ludzkiej tional Psychology, 100 (1), 192-208.
u osób w różnym wieku (niepublikowana praca magister­ Bosher M., Hazelwood P. (red.). (2005). Nurturing indepen­
ska). Wrocław: Instytut Psychologii Uniwersytetu Wro­ dent thinkers. Stanford: Network Educational Press.
cławskiego. Bosma H., Boxtel P.J.M. van, Ponds R.W.H.M., Houx P.J.,
Boekaerts M. (2007). Understanding studenfs affective pro- Burdorf A., Jolles J. (2003). Mental work demands protect
cesses in the classroom. W: P. Schutz, R. Pekrun (red.), against cognitive impairment: MAAS prospective cohort
Emotion in education (s. 37-54). Amsterdam: Elsevier. study. Experimental Aging Research, 29, 33-45.
Boelte S., Poustka F. (2000). Diagnosis of autism: The con- Bosma H.A., Kunnen E.S. (2001). Determinants and mechani-
nection between current and historical information. Au­ sms in ego identity development: A review and synthesis.
tism, 4, 382-390. Developmental Review, 21, 39-66.
Boerner K. (2002). Pision Loss, Coping Tendencies, and Men­ Bottiroli S., Cavallini E., Vecchi T. (2007). Long-term ef­
tol Health. Finał Report to the National Institute of fects of memory training in the elderly: a longitudinal
Mentol Health. New York: Arlene R. Gordon Research study. Archives of Gerontology and Geriatrics, 47 (2),
Institute of Lighthouse International. 277-289.
Bogdanowicz M. (2001). Realność dysleksji - historia badań, Botwinick J. (1984). Aging and Behaviour. A Comprehensive
terminologia, definicja. W: S. Grabias (red.), Zaburzenia Integration of Research Findings. New York: Springer.
mowy (t. 1). Lublin: Wydawnictwo UMCS. Bower T.G.R., Broughton J.M., Moore M.K. (1971). Develop-
Bogucka J. (red.) (2000). Szkoła dla wszystkich. X-lecie inte­ ment of the object concept as manifested in the tracking
gracji w Polsce. Materiały z konferencji, Konstancin behaviour of infants between 7 and 20 weeks of age.
1999. Warszawa: Centrum Metodyczne Pomocy Psycho­ Journal of Experimental Psychology, 11, 182-193.
logiczno-Pedagogicznej. Bowlby J. (1973). Attachment and loss. London: Hoggarth
Bohman M. (1996). Predispositions to criminality: Swedish Press.
adoption studies in retrospect. W: G.R. Bock, J.A. Goode Bowlby J. (1988). A secure base. New York: Basic Books
Literatura cytowana 21 467

Bowlby J. (2007). Przywiązanie (tłum. M. Polaszewska- Bross I.D.J. (1965). Jak podejmować decyzje (tłum. Z. Czer­
-Nicke). Warszawa: WN PWN. wiński). Warszawa: PWN.
Bowman D.B., Markham P.M., Roberts R.D. (2002). Expan- Brown B.B., Kłute Ch. (2004). Friendships, cliąues and
ding the frontier of human cognitive abilities: so much crowds. W: G.R. Adams, M.D. Berzonsky (red.), Blac-
morę than (plain) g! Learning and Individual Differences, kwell Handbook of Adolescence (s. 331-344 ). Malden,
13, 127-158. Oxford: Blackwell Publishing.
Bradley E.A., Summers J.A., Wood H.L., Bryson S.E. (2004). Brown J.S., Collins A., Duguid P. (1989). Situated cognition
Comparing rates of psychiatrie and behavior disorders in and the culture of learning. Educational Researcher, 18,
adolescents and young adults with severe intellectual di- 32-42.
sability with and without autism. Journal of Autism and Brubaker T.H. (1986). Developmental tasks in later life. Ame­
Developmental Disorders, 34, 151-161. rican Behavioral Scientist, 4, 3T1-8W.
Braisby N., Gellatly A. (red.) (2005). Cognitive psychology. Bruckner A. (1993). Słownik etymologiczny języka polskiego.
Oxford: Oxford University Press. Warszawa: Wydawnictwo Wiedza Powszechna.
Brandstadter J., Greve W. (1994). The aging self: stabilizing Bruner J. (1980). Ontogeneza aktów mowy. W: G.W. Shugar,
and protective processes. Developmental Review, 14, M. Smoczyńska (red.). Badania nad rozwojem języka
52-80. dziecka (s. 483-485). Warszawa: PWN.
Brannen J., Lewis S., Nilsen A., Smithson J. (red.) (2002). Bruner J. (1986). Actual minds, possible worlds. Cambridge:
Theorising the lndividual-Structure Dynamie. Young Harvard University Press.
Europeans, Work and Family: Futures in Transmision. Bruner J. (1992). Życie jako narracja. Kwartalnik Pedagogicz­
London: ESA/ Routledge. ny, 37, 3-17.
Brannon L. (2002). Psychologia rodzaju. Kobiety i mężczyźni: Bryant P.E., Mac Lean M., Bradley L. (1990). Rhyme, langu-
podobni czy różni (tłum. M. Kacmajor). Gdańsk: GWP. age and children’s reading. Annals Psycholinguistics, 11
Braun-Gałkowska M. (1992). Psychologiczna analiza syste­ (3), 237-252.
mów rodzinnych osób zadowolonych i niezadowolonych Brzezińska A. (1987). Czytanie i pisanie - nowy język dziec­
z małżeństwa. Lublin: Wydawnictwo Towarzystwa Na­ ka. Warszawa: WSiP.
ukowego KUL. Brzezińska A. (2000). Społeczna psychologia rozwoju. War­
Bregy B. (2007). Pokolenie XXL. Raport Polityki, 7, 4-11. szawa: Wydawnictwo Naukowe „Scholar”.
Brehmer Y., Li S.-C., Muller V., von Oertzen T., Lindenberger Brzezińska A., Appelt K., Ziółkowska B. (2008), Psychologia
U. (2007). Memory plasticity across the lifespan: Uncove- rozwoju człowieka. W: D. Doliński, J. Strelau (red.), Psy­
ring children‘s latent potential. Developmental Psycholo­ chologia. Podręcznik Akademicki (t. 2, rozdz. 12).
gy, 43, 465-478. Gdańsk: GWP.
Bretherton I., Beeghly M. (1982). Talking about interna! Sta­ Brzeziński J. (2004). Wprowadzenie. W: J. Brzeziński (red.),
tes: The acąuisition of an explicit theory of mind. Deve- Metodologia badań psychologicznych. Wybór tekstów
lopmental Psychology, 18, 906-921. (s. 13-17). Warszawa: WN PWN.
Brim O., Kagan J. (red.) (1980). Constancy and change in hu­ Brzeziński J. (2006). Etyczny wymiar decyzji eksperckich po­
man development. Cambridge: Harvard University Press. dejmowanych na podstawie wyników testów psycholo­
Brocki K., Bohlin G. (2004). Executive Functions in Children gicznych (cz. I). Polskie Forum Psychologiczne, 11,
Aged 6 to 13: A Dimensional and Developmental Study. 14-27.
Developmental Neuropsychology, 26, 2, 571—593. Brzeziński J. (2007). O testowaniu hipotez dotyczących roz­
Bromley D.B. (1969). Psychologia starzenia się (tłum. Z. Za­ woju. Wykład plenarny: XVI Ogólnopolska Konferencja
krzewska). Warszawa: PWN. Psychologów Rozwojowych. Poznań, 21-24 czerwca
Bromley D.B. (1978). The psychology of human ageing. Mid- 2007.
dlesex: Penguin Books. Brzeziński 1, Hornowska E. (2000). Podstawowe metody
Bronfenbrenner U. (1976). Ekologia rozwoju człowieka. Hi­ badawcze - teoria i praktyka testowania. W: J. Strelau
storia i perspektywy. Psychologia Wychowawcza, 5, (red.), Psychologia. Podręcznik akademicki (s. 389-435).
537-549. Gdańsk: GWP.
Bronfenbrenner U. (1981). The ecology of human develop- Brzeziński J., Toeplitz-Winiewska M. (red.) (2004). Etyczne
ment. Experiments by naturę and design. Cambridge. dylematy psychologii. Warszawa: Wydawnictwo SWPS
London: Harvard University Press. Academica.
Bronfenbrenner U. (1997). Ecological modeis of human deve- Buchholz E.S., Catton R. (1999). Adolescents’ perceptions of
lopment. W: M. Gauvain, M. Cole (red.), Readings in the aloneness and loneliness. Adolescence, 34 (133), 203-213.
development of children (s. 37-43). New York: Freeman Buckingham D. (2008). Nowe media - nowe postaci dzieciń­
and Company. stwa? Zmieniające się środowisko kulturowe dzieci
Brooks R., Meltzoff A.N. (2002). The importance of eyes. w erze technologii cyfrowej. W: M.J. Kehily, Wprowadze­
How infants interpret adults looking behavior. Develop- nie do badań nad dzieciństwem (tłum. M. Kościelniak,
mental Psychology, 38, 958-966. s. 151-169). Kraków: Wydawnictwo WAM.
Brooks-Gunn J., Duncan Johnson A. (2006). G. Stanley HalFs Budzyna-Dawidowski P. (1999). Komunikacja w rodzinie.
contribution to science, practice and policy: the child stu­ W: B. de Barbaro (red,), Wprowadzenie do systemowego
dy, parem education and child weifare movements. Histo- rozumienia rodziny (s. 56-68). Kraków: Wydawnictwo
ry of Psychology. 9 (3L 247-258. Uniwersytetu Jagiellońskiego.
468 Literatura cytowana

Biihler Ch. (1999). Bieg życia ludzkiego (tłum. E. Cichy, J. Ja­ Camras L.A., Oster H., Bakeman R., Meng Z., Ujiie T., Cam­
rosz). Warszawa: WN PWN. pos J.J., (2007). Do infants show distinct negative facial
Buhrmester D., Furman W. (1990). Perceptions of sibling rela- expressions for fear and anger? Emotional Expression in
tionships during middle childhood and adolescence. Child 11-month-old European, American, Chinese and Japanese
Development, 61, 1387-1398. Infants. Infancy, 11 (2), 131-155.
Bushnell I.W.R. (2003). Newborn face recognition. W: O. Pas- Cantor M.H. (1983). Strain among caregivers: A study of
calis, A. Slater (red.), The Development of Face Proces­ experience in the United States. Gerontologist, 23 (6),
sing in Infancy and Early Childhood: Current Perspecti- 597-604.
ves (s. 43-51). New York: N0VA Science. Cantor N., Kihlstrom J.F. (1987). Personality and social intel-
Buss D.M. (2003). Psychologia ewolucyjna (tłum. M. Orski). ligence. Englewood Cliffs, NJ: Prentice-Hall.
Gdańsk: GWP. Carbery J., Buhrmester D. (1998). Frienship and need fulfil-
Butler G.E., McKie M., Ratcliffe S.G. (1990). The cyclical na­ ment during the three phases of young adulthood. Journal
turę of prepubertal growth. Annals of Humań Biology, of Young Adulthood, 15 (3), 393-409.
17, \T1-WL Carlson S.M., Moses L.J. (2001). Individual differences in in­
Butler R.N. (1968). The Life Review: An Interpretation of Re- hibitory control and children’s theory of mind. Child De-
miniscence in the Aged. W: B. Neugarten (red.), Middle velopment, 72, 1032-1053.
Age and Aging (s. 486-496). Chicago: The University of Carpendale J.I., Chandler M.J. (1996). On the Distinction be-
Chicago Press. tween False Belief Understanding and Subscribing to an
Butler R.N. (1969). Ageism: Another form of Bigotry. Geron- Interpretative Theory of Mind. Child Development, 67,
tologist, 9, 243-246. 1686-1706.
Butler R.N. (1980). Ageism: A Forward. Journal of Social Is- Carpenter M., Nagell K., Tomasello M. (1998). Social cogni­
sues, 36, 8-11. tion, joint attention, and communicative competence from
Butler R.N., Lewis M., Sunderland T. (1991). Aging and Men­ 9 to 15 months of age. Monograph of the Society for Re­
tol Health, Positive Psychosocial and Biomedical Appro- search in Child Development, 63, seria 255.
ache. New York: Macmillan. Carpenter M., Pennington B.F., Rogers S.J. (2002). Interrela-
Butterworth G. (1992). Context and cognition in models of tions among social-cognitive skills in young children with
cognitive growth. W: P. Light, G. Butterworth (red.), Con- autism. Journal of Autism and Developmental Disorders,
text and cognition (s. 1-14). Hertfordshire: Hervester 32, 91-106.
Wheatsheaf. Carrington S., Templeton E., Papinczak T. (2003). Adolescents
Buunk B.P. ( 1991). Affiliation, attraction and close relation- with Asperger Syndrome and perceptions of friendship.
ship. W: M. Hewstone, W. Stroebe, M., Stephenson Focus on Autism & Other Developmental Disabilities, 18,
(red.), Introduction to Social Psychology, Oxford: Blac- 211-218.
kwell. )• Carroll J.S., Willoughby B., Badger S., Mc Namara Barry C.,
Byrnes J.P. (2001). Cognitive development and learning in in- Madsen S.D. (2007). So close, yet so far away. The im-
structional context. Needham Heights, Maryland: Allyn, pact of varying marital horizons on emerging adulthood.
Bacon. Journal ofAdolescent Research, 22 (3), 219-247.
Byrnes J.P. (2004). Cognitive development during adolescen­ Carstensen L.L., Pasupathi M., Mayr U., Nesselroade J.R.
ce. W: G.R. Adams, M.D. Berzonsky (red.), Blackwell (2000). Emotional experience in everyday life across the
Handbook of Adolescence (s. 227-246). Oxford: Black­ adulth life span. Journal of Personality and Social Psy­
well Publishing Ltd. chology, 79, 644-655.
Cairns R.B. (1992). The making of a developmental science: Case R. (1987). Neo-Piagetian theory: retrospećt and prospect.
the contributions and intellectual heritage of James Mark International Journal of Psychology, 22, 773-791.
Baldwin. Developmental Psychology, 28 (1), 17-24. Case R., Kurland D.M., Goldberg J. (1982). Operational effi-
Cairns R.B., Cairns B.D. (2006). The making of developmen- ciency and growth of short term memory. Journal of
tal psychology. W: W. Damon, R.M. Lerner (red.), Hand­ Experimental Child Psychology, 33, 386-404.
book of child psychology (t. 1, s. 89-165). Hoboken, NJ: Casey B.J., Trainor R.J., Orendi J.L. i in. (1997). A develop-
John Wiley & Sons. ment functional MRI study of prefrontal activation du­
Calvert K. (1992). Children in the House: The Materiał Cultu- ring performance of Go-No-Go task. Journal of Cogniti-
re of Early Childhood, 1600-1900. Boston: Northeastern ve Neuroscience, 9, 835-847.
University Press. Casey M.B. (1986) Individual deferences in selective attention
Camaioni L. (1997). Inventa una storia. Psicologia contempo- among prereaders. A key to mirror-image confusions.
ranea, 143, 4-10. Developmental Psychology, 22, 824-831.
Campbell E., Adams G.R., Dobson W.R.(1984). Familial cor- Caspi A., Bem D.J. (1990). Personality continuity and change
relates of identity formation in late adolescence. A study across the life course. W: A. Pervin (red.), Handbook of
of the predictive utility of cennectedness and individuali- personality. Theory and research (s. 549-575). New York,
ty in family relations. Journal ofYouth and Adolescence, London: Guilford Press.
13, 509-525. Caspi A., Harrington H.L., Milne B., Ameil J.W., Theodore
Campos J.J., Bertenhal B., Kermoian R. (1992). Early expe- R.F., Moffit T.E (2003). Children’s behavioral style at
rience and emotional development: The emergence of wa- age 3 are linked to their adult personality traits at age 26.
riness of heights. Psychological Science, 23, 61-64. Journal of Personality. 71 (4), 495-514.
Literatura cytowana 469

Caspi A., Roberts B.W. (2001). Personality development across der adults with probably Alzheimer’s disease. Experimen-
the life course: the argument for change and continuity. tal Aging Research, 31 (3), 261-289.
Psychological Inąuiry, 12, 49-66. Chi M., Rees E. (1983). A learning framework for develop-
Castelli F. (2005). Understanding emotions from standardized ment. Pittsbourgh: Learning Research and Development
facial expressions in autism and normal development. Au­ Center, 13, University of Pittsbourgh.
tism, 9, 428-449. Chlewiński Z. (1991). Dojrzałość, osobowość, sumienie, reli­
Cavallini E., Pagnin A., Vecchi T. (2003). Aging and everyday gijność. Poznań: W drodze.
memory: the beneficial effect of memory training. Archi- Chlewiński Z. (red.) (2007). Psychologia poznawcza w trzech
ves of Gerontology and Geriatrics, 37 (3), 241-257. ostatnich dekadach XX wieku. Gdańsk: GWP. .
Cavanaugh J.C. (1997). Starzenie się. W: P.E. Bryant, A.M. Chmielewska-Łuczak D. (2001). Ustosunkowanie dzieci
Colman (red.), Psychologia rozwojowa (tłum. A. Bezwiń- w wieku przedszkolnym do ludzi starych (niepublikowa­
ska-Walerjan, s. 109-135). Poznań: Zysk i S-ka Wydaw­ na praca doktorska). Wrocław: Instytut Psychologii, Uni­
nictwo. wersytet Wrocławski.
Ceci S.J., Ross D.F., Toglia M.P. (1987). Suggestibility of chil- Chmura-Klekotowa M. (1964) Rozwój rozumienia budowy
dren’s memory: psychological implication. Journal of wyrazów i umiejętności tworzenia wyrazów nowych
Experimental Psychology: General, 117,38-49. (analogicznych) u dzieci w wieku przedszkolnym. Psy­
Centers for Disease Control and Prevention (2007, luty). Pre- chologia Wychowawcza, 4, 403-418.
valence of autism spectrum disorders: Autism and Deve- Chomsky N. (1988). Language and problems of knowledge.
lopmental Disabilities Monitoring NetWork, United Sta­ Cambridge, MA: MIT Press.
tes. Surveillance Summaries, 56 (SS-1), 12-28. Christensen H. (1994). Age differences in tests of intelligence
Chall J.S. (1983). Stages of reading development. New York: and memory in high and Iow ability subjects: A second
McGraw Hill. sample of eminent academics and scientists. Personality
Chamberlain D.B. (1993). Prenatal intelligence. W: T. Blum and Individual Differences, 16, 919-929.
(red.), Prenatal Perception, Learning, and Bonding Christensen H., Henderson A.S., Griffiths K., Levings C.
(s. 9-31). Berlin: Leonardo Publishing. (1997). Does ageing inevitably lead to declines in cogniti-
Chamberlain D.B. (1998). The Mind of Your Newborn Baby. ve performance? A longitudinal study of elite academics.
Berkeley: North Atlantic Book. Personality and Indwidual Differences, 23, 67-78.
Chandler M.J., Sokol B.W. (1999). Representation once re- Chyrowicz B. (2002). Bioetyka i ryzyko. Lublin: Wydawnic­
moved: Children’s developing conceptions of repre- two TN KUL.
sentational life. W: I.E. Sigel (red.), Development of Cicchetti D. (2006). Development and psychopathology. W:
mental representation: Theories and applications D. Cicchetti, D.J. Cohen (red.), Developmental Psychopa­
(s. 201-230). Mahwah, NJ: Lawrence Erlbaum Associa­ thology (t. 1, s. 1-23). Hoboken, NJ: John Wiley & Sons.
tes Publishers. Cichocka M. (1993). Psychologiczne problemy starzenia się
Charlesworth W.R. (1992). Darwin and developmental psy­ i starości. W: S. Krzymiński (red.), Zaburzenia psychicz­
chology: past and present. Developmental Psychology, 28 ne wieku podeszłego (s. 249-263). Warszawa: PZWL.
(1), 5-16. Cichocka M. (1995). Psychologiczne determinanty pomocy
Charman T., Swettenham J., Baron-Cohen S., Cox A., Baird psychologicznej dla człowieka starego. W: B. Waligóra
G., Drew A. (1997). Infants with autism: An investigation (red.), Elementy psychologii klinicznej (t. 4, s. 79-94). Po­
of empathy, pretend play, joint attention and imitation. znań: Wydawnictwo Naukowe UAM.
Developmental Psychology, 33, 781-789. Cichocka M. (2005). Seksualność ludzi starych: mity i rze­
Charness N. (1989). Age and expertise : Responding to Tal- czywistość. Psychologiczne i medyczne aspekty starości.
land’s challenge. W: L.W. Poon, D.C. Rubin, B.A. Wil­ Biuletyn Sekcji Psychologii Rozwojowej PTP, 3, 17-21.
son (red.), Everyday cognition in adulthood and old Cichoń W. (1996). Wartości, człowiek, wychowanie. Kraków:
age (s. 437-456). Cambridge: Cambridge University Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Press. Cicirelli V.G. (1977). Relationship of siblings to the elderly
Charness N., Bosman E.A. (1990). Expertise and aging. Life person’s feelings and concerns. Journal of Gerontology,
in the lab. W: T.H. Hess (red.), Aging and cognition. 12 (3), 317-322.
Knowledge organization and utilization (s. 343-385). Clark E. (1981). Lexical innovations: how children learn to
Amsterdam: Elsevier. create new words. W: W. Deutsch (red.), The child's con-
Chazan B. (2001). Opieka zdrowotna przedkoncepcyjna. Me­ struction of language (s. 299-328). San Francisco: Ame­
dycyna Wieku Rozwojowego. 5 (4), Supl. I, 121-125. rican Press.
Chelune G.J., Baer R.A. (1986) Developmental norms for the Clark E. (1995) The lexicon in acąuisition. Cambridge: Uni-
Wisconsin Card Sporting Test. Journal of Clinical and versity Press.
Experimental Neuropsychology. 8, 219-228. Clark E.V. (2004). Przyswajanie języka: słownik i składnia
Chen Z., Siegler R. (2000) Across the great devide: breading (tłum. E. Haman). W: B. Bokus, G.W. Shugar (red.), Psy­
the gap between the understanding of toddlers’ and older chologia języka dziecka. Osiągnięcia i perspektywy
children's thinking. Monographs of the Society of Child (s. 136-174). Gdańsk: GWP.
Development, 65, 2. Seria 261. Clark J.E. (2005). Locomotion. W: B. Hopkins (red.), Cam­
Cherry K.E., Simmons-D’C-erolamo S.S. (2005). Long term bridge encyclopedia of child development (s. 336-339).
effectiveness of spaced-retrieval memory training for ol­ Cambridge: Cambridge University Press.
470 Literatura cytowana

Ciarkę A.M., Ciarkę A.D.B. (1976). Early experience: Myth Conti D.J., Camras L.A. (1984). Children’s Understanding of
and evidence. London: Open Books. Conversational Principles. Journal of Experimental Child
Clark-Stewart K.A. (1989). Infants daycare. Maligned or ma- Psychology, 38, 3, 456-463.
lignant? American Psychologist, 44, 266-273. Conway M. (1995). Flashbulb memories. Hove, East Sussex:
Coe Ch.L., Łubach G.R. (2008). Fetal programming. Prenatal Lawrence Erlbaum Associates.
origins of health and illness. Current Directions in Psy­ Cook E. (1998). Effects of Reminiscence on Life Satisfaction
chological Science, 17 (1), 36-41. of Elderly Female Nursing Home Residents. Health Care
Cohen M.M. (2000). A meta-analysis of the predictive ability For Women International, 19 (2), 109-118.
of attachment: Is the emperor wearing any cloths? Dissęr- Corbetta D., Thelen E. (1999). Lateral biases as fluctuations in
tation Abstracts International. Section B: The Science infanfs spontaneous arm movements and reaching. Deve-
and Engineering (t. 60, s. 4926). lopmental Psychology, 34, 237-255.
Cohen P., Kasen S., Chen H., Hartmark C., Gordon K. (2003). Cornelius S.W., Caspi A. (1987). Everyday problem solving in
Variations in patterns of developmental transitions in the adulthood and old age. Psychology and Aging, 2,
emerging adulthood period. Developmental Psychology, 144-153.
39 (4), 657-669. Costa P.T. Jr., McCrae R.R. (1992). Traits psychology comes
Colby A., Kohlberg L. (1987). The Measurement of Morał of age. W: J.J. Berman, T.B. Sonderegger (red.), Psycho­
Judgment: Standard Issue Scoring Manuał. Cambridge: logy and aging: Nebraska symposium on motivation
Cambridge University Press. (s. 169-204). Lincoln: University of Nebraska Press.
Cole M.M., Cole S.R. (1989). The development of children. Costa P.T. Jr, McCrae R.R. (1994a). Personality continuity and
San Francisco: Freeman. the changes of adult life. W: M. Storandt, G.R. VandenBos
Cole M., Cole S.R. (1996). The Development of Children (red.), The adult year: continuity and change (s. 41-78).
(wyd. 3). New York: W.H. Freeman & Company. Washington: American Psychological Association.
Coleman J.C. (1997). Dojrzewanie. W: P.E. Bryant, A.M. Costa P.T. Jr., McCrae R.R. (1994b). Set like plaster: Evidence
Colman (red.), Psychologia rozwojowa (tłum. A. Bez- for the stability of adult personality. W: T.F. Heatherton,
wińska-Walerjan, s. 87-108). Poznań: Zysk i S-ka Wy­ J.L. Weinberger (red.), Can personality change? (s. 21-40).
dawnictwo. Washington, DC: American Psychological Association.
Colombo R. (2002). Embrion to już człowiek. Kiedy zaczęło Costa P.T. Jr., McCrae R.R. (1997). Longitudianl stability of
się moje życie (tłum. Z. Mikłasiewicz). Warszawa: adult personality. W: R. Hogan, J.A. Johnson, S.R. Briggs
IMiDz. (red.), Handbook ofpersonality psychology (s. 269-290).
Commons M.L., Armon C., Kohlberg L., Richard F., Grotzer San Diego, CA: Academic Press.
T., Sinnott J. (red.) (1990). Adult development: models and Costa P.T. Jr, McCrae R. (2005). Osobowość człowieka doro­
methods in the study.of adolescent and adult thought słego (tłum. B. Majczyna). Kraków: WAM.
(t. 2). New York: Praeger. Costa P.T. Jr., McCrae R.R. (2006). Age changes in personali­
Commons M.L., Richards F.A, (1984). A generał model of sta- ty and their origins: comment of Roberts, Walton and
ge theory (6). Applying the generał stage model (7). W: Viechtbauer. Psychological Bulletin, 132, 26-28.
M.L. Commons, F.A. Richards (red.), Beyond Formal Costa P.T. Jr., McCrae R.R., Dye D.A. (1991). Facet scales for
Operations: Late Adolescents and Adult Cognitive Deve- agreeableness and conscientiousness: A revision of the
lopment (s. 120-157). New York: Praerger. NEO Personality Inventory. Personality and lndividual
Commons M.L., Richards F.A., Armon Ch. (1984). Beyond Differences, 12, 887-898.
formal operations: Late adolescent and adult cognitive Cóte J.E. (2000). Arrested Adulthood: The Changing Naturę
development. New York: Praeger. of Maturity and Identity. New York: New York University
Commons M.L., Richards F.A., Kuhn D. (1982). Systematic Press.
and metasystematic reasoning. A case for levels of reaso- Cottis T. (red.) (2008). Intellectual disability, Trauma and
ning beyond Piagefs stage of formal operations. Child Psychotherapy. London: Routledge.
Development, 53, 1058-1069. Coward R.T, Dwyer J.W. (1990). The association of gender,
Conley J. (1985). Longitudinal stability of personality traits: sibling network composition, and patterns of parent care
A muititrait-multimethod-multioccasion analysis. Journal by adult children. Research on Aging, 12, 158-181.
of Personality and Social Psychology, 49 (5), 1266-1282. Cox M. (1992). Childrens Drawingś. London: Penguin.
Consedine N.S., Magai C. (2003). Attachment and emotion Craig G.J. (1996). Humań Development. Upper Saddle River,
experience in later life: The view from emotions theory. NJ: Prentice Hall.
Attachment and Humań Development, 5, 165-187. Cram F., Ng S.H. (1999). Consumer socialization. Applied
Consedine N.S., Magai C. (2006). Emotional development in Psychology: An International Review, 48, 3, 297-312.
adulthood: a developmental functionalist review and cri- Cramer P. (2000). Development of identity: Gender makes
tique. W’: C. Hoare, (red.), Handbook of Adult Develop- a difference. Journal of Research in Personality, 34,
ment and Learning (s. 123-143). Oxford: Oxford Univer- 42-72.
sity Press. Crick N.R., Casas J.F., Mosher M. (2009) Relational and overt
Content A.. Morais J., Alegria J., Bertelson P. (1982). Acceie- aggression in preschool. W: K.H. Rubin, B. Laursen,
rating the development of phonetic segmentation skills W.M. Bukowski (red.), Social and emotional development
in kindergartens. Cahiers de Psychologie Cognitive. 2, (t. 2. Development during infancy and early childhood,
259-269. s. 298-317). Hove, East Sussex: Psychology Press.
Literatura cytowana 2 471

Crick N.R., Grotpeter N. (1995). Relational aggression, gen- Czerniawska E. (2005). Style uczenia się - przegląd zagadnie­
der and social psychological adjustment. Child Psycholo­ nia. Nowiny Psychologiczne, 3, 43-63.
gy, 66, 710-722. Czerniawska E. (2006). Metapoznanie a inteligencja - prze­
Crittenden P.M. (2006). Why do inadeąuate parents do what gląd poglądów teoretycznych i wyników badań. Przegląd
they do? W: O. Mayseless (red.), Parenting representa- Psychologiczny, 49, 119-140.
tions: theory, research, and clinical implications (s. 388— Czerniawska E., Czerniawska-Far J.M. (2007). Psychologia
433). Cambridge: Cambridge University Press. węchu i pamięci węchowej. Warszawa: WAiP.
Crook C.K. (1978). Taste perception in the newborn infant. Czerniawska E., Ledzińska M. (2007). Jak się uczyć? Bielsko-
Infant Behavior and Development, 1, 52-69. Biała: ParkEdukacja.
Cropper A.A., Meck D.S., Ash M.J. (1977). The relation be- Czerwińska B., Dąbrowska H., Kuich M., Trempała J. (1995).
tween formal operations and possible fifth stage of cogni- Temporal organization of human life-span experience:
tive development. Developmental Psychology, 13 (5), Preliminary report on extension of time-perspective. Po­
517-518. lish Ouarterly of Developmental Psychology, 1, 67-74.
Crouter A.C., Whiteman S.D., McHale S.M., Osgood D.W. Czerwińska-Jasiewicz M. (1995). Self-knowledge of young
(2007). Development of Gender Attitude Traditionality people in the period of adolescence and their decisions
Across Middle Childhood and Adolescence. C/iiZrf Deve- concerning their own futurę. Polish Quarterly of Deve-
lopment, 78, 3, 911-926, lopmental Psychology, 2, 1, 91-98.
Crowe M., Andel R., Pedersen N.L., Johansson B., Gatz M. Czerwińska-Jasiewicz M. (1997). Decyzje młodzieży dotyczą­
(2003). Does participation in leisure activities lead to ce własnej przeszłości (uwarunkowania psychospołecz­
reduced risk of Alzheimers disease? A prospective stu- ne). Warszawa: Oficyna Wydawnicza Wydziału Psycholo­
dy of Swedish twins. Journals of Gerontology. Series B: gii UW.
Psychological Sciences and Social Sciences, 58B, Czerwińska-Jasiewicz M. (2001a). Life goals of adolescents in
249-255. the changing social situation in Poland. Studia Jagelloni-
Cumming E., Henry W.E. (1961). Growing Old. The Process ca Humani Cultus Progressus, 5, 1 (15), 53-69.
of Disengagement. New York: Basic Books. Czerwińska-Jasiewicz M. (2001b). Orientacja przyszłościowa
Cunningham C. (1992). Dzieci z zespołem Downa. Poradnik dla młodzieży. Polskie Forum Psychologiczne, 1 (6), 2,
rodziców (tłum.: M. Pawlak-Rogala). Warszawa: WSiP. 183-192.
Cunningham H. (1998), Histories of childhood. The American Czerwińska-Jasiewicz M. (2005). Rozwój psychiczny młodzie­
Historical Review, 103 (4), 1195-1208. ży a jej koncepcje dotyczące własnego życia. Warszawa:
Cunningham W.R., Birren J.E. (1980). Age changes in the fac- Wydawnictwo Instytutu Psychologii PAN.
tor structure of intellectual abilities in adulthood and old Czerwińska-Jasiewicz M. (2007). Adolescenfs concepts on
age. Educational and Psychological Measurement, 40 (2), their own lives - A new research model and synthesis
271-290. proposal. Polish Psychological Bulletin, 38, 3, 149—
Cutting A.L., Dunn J. (1999). Theory of mind, emotion un- 155.
derstanding, language and family background: individual Czukowski K. (1962) Od dwóch do pięciu (tłum. W. Woro-
differences and interrelations. Child Development, 70 (4), szyński). Warszawa: Nasza Księgarnia.
853-865. Czykwin E. (2007). Stygmat społeczny. Warszawa: WN
Cutting A.L., Dunn J. (2002). The cost of understanding other PWN.
people: social cognition predicts young children’s sensiti- Czyżowska D. (2000). Między indoktrynacją a relatywizmem
vity to criticism. Journal of Child Psychology and Psy­ - pytanie o cel edukacji moralnej. Psychologia Rozwojo­
chiatry, 43 (7), 849-860. wa, 5 (1-2), 59-68.
Cutting A.L., Dunn J. (2006). Conversations with siblings and Czyżowska D. (2007). Kształtowanie się tożsamości a sposób
with friends: Links between relationship ąuality and so­ rozważania dylematów społeczno-moralnych przez mło­
cial understanding. British Journal of Developmental dzież. Psychologia Rozwojowa, 12 (3), 61-72.
Psychology, 24, 73-87. Czyżowska D. (2008). Tożsamość i płeć a sposób rozwiązy­
Cytowska B., Winczura B., Stawarski A. (red.) (2008). Dzieci wania dylematów społeczno-moralnych w wieku mło­
chore, niepełnosprawne i z utrudnieniami w rozwoju. dzieńczym. W: B. Zimoń-Dubowik, M. Gamian-Wilk
Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”. (red.), Oblicza tożsamości: perspektywa interdyscyplinar­
Czapiga A. (red.) (2006). Psychologiczne wspomaganie roz­ na (s. 75-89). Wrocław: Wydawnictwo Naukowe Dolno­
woju psychicznego dziecka. Wrocław: Wrocławskie To­ śląskiej Szkoły Wyższej.
warzystwo Naukowe. Czyżowska D., Niemczyński A. (1996). Universality of socio-
Czerniawska E. (1999). Dynamika zachowań strategicznych moral development: Cross-sectional study in Poland.
w uczeniu się z tekstów podręcznikowych. Warszawa: Journal of Morał Education, 4, 441-453.
Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego. Dahl R.E?(2004). Adolescent Brain Development: Vulnerabi-
Czerniawska M. (2000). Systemy wartości w subkulturach lities and Opportunities: Keynote Address. W: R.E. Dahl,
młodzieżowych (na przykładzie skinów, punków i rasta- L.P. Spear (red.), Adolescent Brain Development: Eulne-
manów). Edukacja, 72, 55-64. rabilities and Opportunities (t. 1021, s. 1-22). New York:
Czerniawska E. (2003). Aktywność strategiczna: zależna czy Annals of the New York Academy of Sciences.
niezależna od dziedziny wiedzy/przedmiotu nauczania? Damon W. (1977). The Social World of the Child. San Franci­
Ruch Pedagogiczny. 74, 19-33. sco: Jossey Bass.
472 Literatura cytowana

Damon W. (1988). The morał child. New York: The Free Press. DeLoache J.S., Uttal D.H., Rosengren K.S. (2004). Scalę er-
Damon W. (1996). The lifelong transformation of morał goals rors offer evidence for a perception-action dissociation
through social influence. W: P.B. Baltes, V.M. Staudinger early in life. Science, 304, 1027-1029.
(red.), Interactive minds: Life-span perspectives on the DeLongis A., Coyne J.C., Dakof G., Folkman S., Lazarus R.S.
social foundation of cognition (s. 198-220). New York: (1982). Relationship of daily hassles, uplifts, and major life
Cambridge University Press. events to health status. Health Psychology, 1, 119-136.
Darwin K. (1877). A biographical sketch of an infant. Mind, 2, Delors J. (1996a), Edukacja. Jest w niej ukryty skarb. Raport
285-294. dla UNESCO Międzynarodowej Komisji do spraw Edu­
Das Gupta P., Bryant P.E. (1989). Young children’s causal in- kacji dla XXI wieku. Warszawa: Stowarzyszenie Oświa­
ferences. Child Development, 60, 1138-1146. towców Polskich.
Davies G.M. (1993) Children’s memory for other people: An Delors J. (1996b). Learning: The treasure within. Paris: Uni­
integrative review. W: C.A. Nelson (red.), Memory and ted Nations Educational, Scientific and Cultural Organi-
affect in development (s. 123-157). Hillsdale, NJ: Law- zation.
rence Erlbaum Associates. Delors J. (1998). Edukacja. Jest w niej ukryty skarb. Raport
Davis H.L., Pratt C. (1995). The development of children’s dla UNESCO Międzynarodowej Komisji do spraw Edu­
theory of mind: The working memory explanation. Au- kacji dla XXI wieku. Warszawa: Stowarzyszenie Oświa­
stralian Journal of Psychology, 47, 25-31. towców Polskich, Wydawnictwa UNESCO.
Davis M.H. (1999). Empatia. O umiejętności współodczuwa- Dembo M.H. (1997). Stosowana psychologia wychowawcza.
nia (tłum. J. Kubiak). Gdańsk: GWP. Warszawa: WSiP.
Dawid J.W. (1895). Zasób umysłowy dziecka. Przyczynek do Denham S.A. (1998). Emotional development in young chil­
psychologii doświadczalnej. Warszawa: Wydawnictwo dren. New York: Guilford.
„Przeglądu Pedagogicznego”. Denham S.A., Couchoud E.A. (1990). Young preschoolers’
Dawson T.L. (2002). New tools, new insights: Kohlberg’s Mo­ understanding of emotions. Child Study Journal, 20 (3),
rał Judgment States revisited, International Journal of 194-201.
Behavioral Development, 26 (2), 154-166. Denham S.A., Zoller D. (1991). „When my hamster died,
Dawson G., Toth K., Abbott R„ Osterłing J., Munson J., Es- I cried”: preschoolers’ attributions of the causes of emo­
tes A., Liaw J. (2004). Early social attention impair- tions. Journal of Genetic Psychology, 152 (3), 371-373.
ments in autism: social orienting, joint attention, and Denham S.A., Zoller D., Couchoud E.A. (2009) Socialization of
attention to distress. Developmental Psychology, 40, preschoolers’ emotion understanding. W: K.H. Rubin,
271-283. B. Laursen, W.M. Bukowski (red.), Social and emotional de-
Dąbrowska J., Gumkowska M. (2002). Wolontariat i filantro­ velopment (t. 2. Development during infancy and early chil­
pia w Polsce - raport z badań 2002. Warszawa: KLON dhood, s. 147-166). Hove, East Sussex: Psychology Press.
JAWOR. Dennis W. (1960). The human figurę drawings of Bedouins.
Dąbrowski Z. (red.) (1997). Węzłowe problemy opieki i wy­ Journal ofSociety Psychology, 52, 209-219.
chowania w domu dziecka. Olsztyn: Wydawnictwo DeRobertis E. (2006). Charlotte Buhlefs existential-humani-
WSP. stic contributions to child and adolescent psychology. Jou­
De Rosnay M., Hughes C. (2006). Conversation and theory of rnal of Humanistic Psychology, 46 (1), 48-76.
mind: Do children talk their way to socio-cognitive un- Derrik F.W., Lehfeld A.K. (1980). The family life cycle: An
derstanding? British Journal ofDevelopmental Psycholo­ alternative approach. Journal of Consumer Research, 7,
gy, Special Issue: conversations and socio-cognitive deve- 214-217.
lopment, 24 (1). Dewey J. (1963). Jak myślimy? (tłum. Z. Bastgen). Warszawa:
Deater-Deckard K., Dunn J., Lussier G. (2002). Sibling rela- PWN.
tionships and social-emotional adjustment in different fa- Dewey J. (1972). Demokracja i wychowanie (tłum. Z. Doro-
mily contexts. Social Development, 1 (4), 571-590. szowa). Wrocław: Ossolineum.
Debesse M. (1996). Etapy wychowania (tłum. I. Wojnar). Diagnostic and Statistical Manuał of Mental Disorders
Warszawa: Wydawnictwo Akademickie „Żak”. (2000). DSM-IV-TR. Washington, DC: American Psy­
DeCasper A.J., Fifer W.P. (1980). On human bonding: new- chiatrie Association.
borns prefer their mother voice. Science, 208, 1174-1176. Diamond A. (1985). Development of the ability to use recall to
DeCasper A.J., Spence M.J. (1986). Prenatai maternal speech guide action as indicated by infant’s performance on AB.
influences newborns’ perception of speech sounds. Infant Child Development. 56, 868-883.
Behavior and Development, 9, 133-150. Dixon D.R., Kurtz P.F., Chin M.D. (2008). A systematic re-
DeLoache J.S. (19.80). Naturalistic studies of memory for ob- view of challenging behaviors in children exposed prena-
ject łocation in very young children. W: M. Perlmutter tally to substances of abuse. Research in Developmental
(red.), Children’s memory. New directionsfor child deve- Disabilities, 29 (6), 483-502.
lopment (s. 17-32). San Francisco: Jossey-Bass. Dixon R.A., Baltes P.B. (1986). Toward life span research
DeLoache J.S. (2003). Symbolic development. W: U. Godwa- on the functions and pragmatics of inteligence. W: R.J.
mi (red.), Blackwell Handbook of childhood cognitive de- Sternberg, R.K. Wagner (red.), Practical inteligence:
velopment (s. 206-226 ). Malden: Blackwell Publishing. Naturę and origins oj' competence in the everyday
DeLoache J.S. (2004). Becoming symbol-minded. Trends in world (s. 203-234). New York: Cambridge University
Cognitive Science, 8, 2. 66-70. Press.
Literatura cytowana 473

Długołęcka A. (2005). Kształtowanie się tożsamości homo­ feelings and beliefs: Individual differences and their ante-
seksualnej. W: K. Siany, B. Kowalska, M. Śmietana (red.), cedents. Child Development, 62, 1352-1366.
Homoseksualizm - perspektywa interdyscyplinarna Dunn J., Cutting A. (1999). Understanding others, and indivi-
(s. 54-74). Kraków: Zakład Wydawniczy NOMOS. dual differences in friendship interactions in young chil-
Dolata R. (2002). Procedury rekrutacji i dzielenia uczniów na dren. Social Development, 8, 201-219.
oddziały w gimnazjach - ocena z perspektywy nierówno­ Dunn J., Cutting A. L. (2009) Understanding others, and indi-
ści społecznych w edukacji. W: Zmiany w systemie oświa­ vidual differences in friendship interactions in young
ty. Wyniki badań empirycznych (s. 145-183). Warszawa: children. W: K.H. Rubin, B. Laursen, W.M. Bukowski
Instytut Spraw Publicznych. (red.), Social and emotional development (t. 2. Develop-
Dołęga Z. (2003). Samotność młodzieży - analiza teoretyczna ment during infancy and early childhood, s. 188-209).
i studia empiryczne. Katowice: Wydawnictwo Uniwersy­ Hove, East Sussex: Psychology Press.
tetu Śląskiego. Dunn J., Cutting A.L., Fisher N. (2002). Old friends, new
Domagała G. (1992). Psychologiczne uwarunkowania bezro­ friends: Predictors of children’s perspective on their
bocia. Polityka Społeczna, 19 (5-6), 24-25. friend at school. Child Development, 73 (2), 621-635.
Domagała W. (2008). Choroby dzieci. W: J. Stachura, W. Do­ Dunn J., Hughes C. (1998). Young children understanding of
magała (red.), Patologia znaczy słowo o chorobie (t. 1, emotions within close relationships. Cognition and Emo­
s. 391-480). Kraków: Polska Akademia Umiejętności. tion, 12, 171-190.
Doman G. (1996). Jak postępować z dzieckiem z uszkodze­ Dunn J., Hughes C. (2001). „I got some swords and You’re
niem mózgu. Poznań: Protext. dead!”: violent fantasy, antisocial behavior, friendship
Donaldson M. (1986). Myślenie dzieci (tłum. A. Hunca-Bed- and morał sensibility in young children. Child Develop-
narska, E.M. Hunca). Warszawa: Wydawnictwo Wiedza ment, 72 (2), 491-505.
Powszechna. Dunn J., Hughes C. (2002). „When I say a naughty word”.
Donnellan M.B., Conger R.D., Burzette R.G. (2007). Persona- A longitudinal study of young children’s accounts of an-
lity development from late adolescence to young adultho- ger and sadness in themselves and close others. British
od: differential stability, normative maturity, and eviden- Journal ofDevelopmental Psychology, 20, 515-535.
ce for the maturity-stability hypothesis. Journal of Dunn J., Słomkowski C., Beardsall L., Rende R. (1994). Adju-
Personality, 75 (2), 237-263. sment in middle childhood and early adolescence: Links
Dorczak R. (2004). System normatywny instytucji edukacyj­ with earlier and contemporary sibling relationships. Jour­
nej - badanie porównawcze w dekadzie lat 1990-2000 nal of Child Psychology and Psychiatry, 35, 491-504.
(niepublikowana praca doktorska). Kraków: Uniwersytet Durkin K. (2000). Developmental Social Psychology. From
Jagielloński. infancy to old age. Malden, Oxford: Blackwell Publi-
Dorfman R.A. (1994). Aging into the 21“ Century: The Explo- shing.
ration of Aspirations and Palues. New York: Brunner/ Duvall E.M. (1957). Family development. Chicago: J.B. Lip-
Mazel Publishers. pincott Company.
Drew L.M., Silverstein M. (2007). Grandparenfs psychologi- Dyczewski L. (1994). Ludzie starzy i starość w społeczeństwie
cal well-being after loss of contact with their grandchil- i kulturze. Lublin: RW KUL.
dren. Journal of Family Psychology, 21, 3, 372-379. Dykcik W. (red.) (1996). Społeczeństwo wobec autonomii
Drucker P. (1999). Społeczeństwo pokapitalistyczne. Warsza­ osób niepełnosprawnych. Poznań: Eruditus.
wa: WN PWN. Dykcik W., Twardowski A. (red.) (2004). Wspomaganie roz­
Drzymała D. (2004) Cechy aktywności życiowej osób star­ woju i rehabilitacja dzieci z genetycznie uwarunkowany­
szych charakteryzujących się wysoką jakością życia mi zespołami zaburzeń. Poznań: Wydawnictwo Naukowe
(niepublikowana praca magisterska). Wrocław: Instytut Polskiego Towarzystwa Pedagogicznego, Oddział w Po­
Psychologii, Uniwersytet Wrocławski. znaniu.
Duberman L. (1973). Step-kin relationships. Journal of Mar- Dzięgielewska M. (2006). Aktywność społeczna i ekonomicz­
riage and Family, 35, 283-292. na w fazie starości. W: B. Szatur-Jaworska, P. Błędowski,
Dunn J. (1998). Doświadczanie i rozumienie emocji, relacji M. Dzięgielewska (red.). Podstawy gerontologii społecz­
społecznych oraz przynależności kulturowej. W: P. Ek- nej (s. 161-181). Warszawa: Oficyna Wydawnicza ASPRA
man, R.J. Davidson (red.), Natura emocji (tłum. B. Woj- -JR.
ciszke). Gdańsk: GWP. Dzięgielewska M. (2008). Miłość w starszym wieku jako
Dunn J. (2008). Przyjaźnie dzieci (tłum. M. Bialecka-Pikul). czynnik pomyślnego starzenia się. W: J.T. Kowaleski,
Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. P. Szukalski (red.). Pomyślne starzenie się w perspekty­
Dunn J., Brown J.R. (1993). Early conversation about causali- wie nauk społecznych i humanistycznych (s. 89-98).
ty: content, pragmatics and development change. British Łódź: Uniwersytet Łódzki.
Journal of Developmental Psychology, 11, 107-123. Eaton W.O., McKeen N.A., Campbell D.W. (2001). The Wa-
Dunn J., Brown J.R., Maguire M. (1995). The development of xing and Waning of Movements: Implications of Psycho-
children’s morał sensibility: Individual differences and logical Development. Developmental Reriew, 21, 205-
emotion understanding. Developmental Psychology, 31, 223.
649-659. Edelstein W., Noam G. (1982). Regulatory structures of the
Dunn J., Brown J., Słomkowski C., Tesla C., Youngblade L. self and postformal stages in adulthood. Humań Develop-
11991). Young children’s understanding of other people^s mem, 25, 407-422.
474 Literatura cytowana

Eder R.A. (1989). The emergent personologist: The structure Epkins C.C., Dedmon A.M.M. (1999). An initial look at si-
and content of 3!6-5'/2, and 7/2 year-olds, concepts of bling reports on children’s behavior. Journal of Abnormal
themselves and other persons. Child Development, 60, Child Psychology, 27, 371-381.
1218-1228. Erikson E.H. (1997). Dzieciństwo i społeczeństwo (tłum.
Efklides A. (2006). Metacognition and affect: what can meta- P. Hejmej). Poznań: Dom Wydawniczy REBIS.
cognitive experiences tell us about the learning process? Erikson E.H. (1959). The problem of ego identity. Psychologi­
Educational Research Review, 1, 3-14. cal Issues, 1, 101-164.
Ehlers S., Nyden A., Gillberg C., Dahlgren-Sandberg A., Erikson E.H. (1968). Identity. Youth and Crisis. New York-
Dahlgren S.O., Hjelmąuist E., Odeń A. (1997). Asperger London: W.W. Norton.
syndrome, autism and attention disorders: A comparative Erikson E.H. (1982). The life cycle completed. New York-
study of the cognitive profiles of 120 children. Journal of London: W.W. Norton.
Child Psychology and Psychiatry, 38, 201-2Y1. Erikson E.H. (2002). Dopełniony cykl życia (tłum. A. Gomo­
Eisenberg N. (1992). The caring child. Cambridge, MA: Har- la). Poznań: Dom Wydawniczy REBIS.
vard University Press. Erikson E.H. (2004). Tożsamość a cykl życia (tłum. M. Żywic-
Eisenberg N. (1998). Prosocial development. W: N. Eisenberg ki). Poznań: Zysk i S-ka Wydawnictwo.
(red.), Handbook of Child Psychology, 3, 701-778. Ericsson K.A., Smith J. (red.) (1991). Towards a generał the-
Eisenberg N., Fabes R.A. (1992). Emotion, regulation, and the ory of expertise: Prospects and limits. New York: Cam­
development of social competence. W: S. Clark (red.), bridge University Press.
Emotion and social behavior. Review of personality and Ertmański S., Metcalfe K., Trempała J., Głowacka M.D., Lu­
social psychology (s. 119-150). Newbury Park, CA: Sagę. biński J., Naród S., Gronwald J. (2009). Identification of
Eisenberg N., Shell R., Pasternack J., Lennon R., Beller R., patients at high risk of psychological distress after BRCA1
Mathy R.M., (1987). Prosocial Development in Middle genetic testing. Genetic Testing and Molecular Biomar-
Childhood: A longitudinal Study. Developmental Psycho­ kers, 13, 3, 325-330.
logy. 23, 5, 712-718. Espy K.A. (1997). The shape school: Assessing executive
Elder G.H. Jr. (1974). Children of the Great Depression. Chi­ function in preschool children. Developmental Neuropsy-
cago: University of Chicago Press. chology, 13, 495-499.
Elder G.H. Jr., Crosnoe R. (2002). The influence of early be- Evans K., Hainz W.R. (1994). Becoming adults in England
havior patterns on latter life. W: L. Pulkkinen, A. Caspi and Germany. London: Anglo-German Fundation.
(red.), Paths to successful development. Personality in the Eveleth P.B., Tanner J.M. (1990) Worldwide variation in hu-
life course (s. 129-156). Cambridge: University Press. man growth. Cambridge: Cambridge University Press.
Elder G.H. Jr., Shanahan M.J. (2006). The life course and hu- Eysenck M.W. Keane M. (2005). Cognitive psychology. A stu­
man development. W: W. Damon, R.M. Lerner (red.), dent's handbook. Hove-New York: Psychology Press.
Handbook of child psychology (t. 1, s. 569-664). Hobo- Ezell M.J.M. (1983). John Locke’s images of childhood: Early
ken, NJ: John Wiley & Sons. eighteenth century response to „Some thoughts concer-
Eliasz A., Klonowicz T. (2003). Zewnętrzne i wewnętrzne ning education”. Eighteenth-Century Studies, 17 (2), 139—
czynniki destabilizujące system regulacji stymulacji. 155.
Kolokwia Psychologiczne, 11, 109-134. Faas A.E., Spontón E.D., Moya P.R., Molina J.C. (2000). Dif-
Eliot L. (2003). Co tam się dzieje? tłum. A. Jankowski). Po­ ferential responsiveness to alcohol odor in human neona-
znań: Media Rodzina. tes: Effects of maternal consumption during gestation.
Elkind D. (1967/1974). Egocentrism in adolescence. W: J.F. Alcohol, 22 (1), 7-17.
Rosenblith, W. Allinsmith, J.P. Williams (red.), The Cau- Fabrigoule C., Letenneur L., Dartigues J.F., Zarrouk M., Com-
ses ofBehavior (s. 404-411). Boston: Allyn and Bacon. menges D., Barberger-Gateau P. (1995). Social and leisure
Elliott M. (1991). Bullying. A practical guide to coping for activities and risk of dementia: A prospective longitudi­
schools. Harlow: Longman. nal study. Journal of the American Geriatrics Society,
Elsabbagh M., Karmiloff-Smith A. (2006). Modularity of 43 (5), 485-490.
mind and language. W: K. Brown (red.), The Encyclo- FadjukoffP. (2007). Identity formation in adulthood. Jyvaska-
paedia ofLanguage and Linguistics (wyd. 2, s. 218-224). la studies in education. (Psychology and Social Research,
Oxford: Elsevier. 319). Jyvaskala: University of Jyvaskala.
Elsner D. (2006). Fazy rozwoju zespołu. Z doświadczeń prak­ Fagot B.I., Leinbach M.D. (1989). The young child gender
tyka. Kierowanie szkolą, 5 (93). schema. Environmental input, internal organization.
Emde R.N. (1994). Individual meaning and increasing com- Child Development, 60, 663-672.
ple.xity: contributions of Sigmund Freud and Rene Spitz Fantz R.L. (1961). The origin of form perception. Scientific
to developmental psychology. W: R.D. Parkę, P.A. Orn- American, 204, 5, 66-72.
stein, J.J. Rieser, C. Zahn-Waxler (red.), A century of de- Fante R.L. (1963). Patterns vision in newborn infants. Scien­
velopmental psychology (s. 203-231). Washington: Ame­ ce, 140, 296-297.
rican Psychological Association. Farrar M.J., Goodman G.S. (1990). Developmental differences
Engle R.W., Sędek G., Hecker U. von, Mclntosh D.N. (red.) in the relation between scripts and episodic memory: Do
(2006). Ograniczenia poznawcze. Starzenie się i psycho­ they exist? W: R. Fivush, J.A. Hudson (red.), Knowing
patologia (tłum. E. Czerniawska). Warszawa: WN PWN and remembering in young children (s. 30-64). Cambrid­
i Wydawnictwo SWPS Academica. ge: Cambridge University Press.
Literatura cytowana 475

Farver J.M., Branstetter W.H. (1994). Preschoolers’ prosocial Finogenow M. (2008). Psychologiczne uwarunkowania zado­
responses to their peers’ distress. Developmental Psycho­ wolenia z życia w wieku emerytalnym - wyniki modelo­
logy, 30, 334-341. wania równań strukturalnych. Polskie Forum Psycholo­
Fatyga B. (1999). Dzicy z naszej ulicy. Antropologia kultury mło­ giczne, 13 (2), 82-95.
dzieżowej. Warszawa: Ośrodek Badań Młodzieży, Instytut Finster M., Wood M. (2005). The Apgar score has survived
Stosowanych Nauk Społecznych, Uniwersytet Warszawski. the test of time. Anesthesiology, 102, 855—857.
Fatyga B., Oliwińska I., Sińczuch M., Zieliński P. (2005). Bia­ Firkowska-Mankiewicz A. (red.) (2003). Życie emocjonalne
ła księga młodzieży polskiej. Dwie prawdy o aktywności. i rodzinne osób z niepełnosprawnością intelektualną
Warszawa: Składnica Harcerska 4 Żywioły sp. z o.o. w aspekcie seksualności. Materiały z XXVIII Sympo­
Feinman S. (1982). Social referencing in infancy. Merrill-Pal- zjum Naukowego PSOUU i PZBNNI. Warszawa, 2-3
mer Ouaterly, 28, 445-470. grudnia 2002 r. Warszawa: PSOUU.
Feng H., Lo Y., Tsai S., Cartledge G. (2008). The effects of Firkowska-Mankiewicz A. (2007). Zmiana wizerunku osoby
theory-of-mind and social skill training on the social niepełnosprawnej intelektualnie i sposobu jej traktowania
competence of a sixth-grade student with autism. Journal - kontekst historyczny i społeczny oraz nowa polityka
of Positive Behavior Interventions, 10, 228-242. społeczna. W: M. Kurek (red.), Wspieranie osób z niepeł­
Fenson L., Dale P.S., Reznick J.S., Bates E., Thal D., Pethick nosprawnością intelektualną. Teoria i praktyka (s. 21-34).
S. (1994). Variability in early communicative develop- Szczecin: PSOUU.
ment. Monographs of the Society for Research in Child Fischer J.M. (2007). The development of democratic citizens:
Development, 59 (5), Seria 242. Can schools and teachers play a role? Psychologia Roz­
Fernald A. (1985). Four-month-old infants prefer to listen to wojowa, 13 (2), 13-21.
motherese. Infant Behavior and Development, 8, 181— Fischer K.W., Bidell T.R. (2006). Dynamie development of ac-
195. tion and thought. W: W. Damon, R.M. Lerner (red.),
Fernandez M., Hernandez-Reif M., Field T., Diego M., San- Handbook of child psychology (t. 1, s. 313-399). Hobo-
ders C., Roca A. (2001). EEG during lavender and rose- ken, NJ: John Wiley & Sons.
mary exposure in infants of depressed and non-depressed Fivush R. (1984). Learning about school: The development of
mothers. Infant Behavior and Development, 27, 91-100. kindergartners’ school Scripts. Child Development, 55,
Feynman R. (1999). Sens tego wszystkiego. Rozważania o ży­ 1697-1709.
ciu, religii, polityce i nauce (tłum. S. Bajtlik). Warszawa: Flanagan G.L. (1973). 9 pierwszych miesięcy życia (tłum.
Prószyński i S-ka. L. Garmada). Warszawa: PZWL.
Field D. (1997). Looking Back, What Period of Your Life Flatt T., Kawecki T.J. (2007). Juvenile hormone as a regulator
Brought You the Most Satisfaction? International Journal of the trade-off between reproduction and life-span in
of Aging and Humań Development, 45, 169-194. Drosophila Melanogaster. Evolution, 61 (8), 1980-1991.
Field T. (2007). The Amazing infant. Malden, MA: Blackwell Flavell J.H. (1971). An analysis of cognitive developmental
Publishing. seąuences. Genetic Psychology Monographs, 86,
Field T., Woodson R., Greenberg R., Cohen D. (1982). Discri- 279-350.
mination and imitation of facial expressions by neonates. Flavell J.H. (1984). Discussion. W: R.J. Sternberg (red.), Me-
Science, 218, 179-181. chanisms of cognitive development (s. 187-209). New
Field T.M. (red.) (1995). Touch in Early Development. Mah- York: Freeman.
wah: Lawrence Erlbaum Associates. Flavell J.H., Miller P.H., Miller S.A. (1993). Cognitive deve-
Fields M.V., Spangler K.L. (1995) Let's begin reading right: lopment (wyd. 3). Engelwood Cliffs: NJ: Prentice Hall
Developmentally appropriate beginning literacy. Engel- International.
wood Cliffs, NJ: Merrill. Fluderska G. (2001). Młodzież lat dziewięćdziesiątych.
Fijałkowski W. (1997). Szkoła Rodzenia. Warszawa: O tym co powszechne. W: B. Fatyga (red.), Normalność
PZWL. i normalka (s. 270-301). Warszawa: Ośrodek Badań
Filipek P.A., Accardo P.L., Baranek G.T., Cook E.H., Dawson Młodzieży.
G., Gordon B., Gravel J.S., Johnson C.P., Kallen R.J., Le- Forum Obywatelskiego Rozwoju (2008). Ile kosztują, nas
vy S.E., Minshew N.J., Prizant B.M., Rapin I., Rogers wcześniejsze emerytury? Warszawa: Towarzystwo Eko­
S.J., Stone W.L., Teplin S., Tuchman R.F., Volkmar F.R. nomistów Polskich.
(1999). The screening and diagnosis of autistic spectrum Foster J.D., LaForce B. (1999). A longitudinal study of morał,
disorders. Journal of Autism and Developmental Disor- religious and identity development in a Christian Liberał
ders, 29, 439-484. Arts College. Journal of Psychology and Religion, 27,
Finkel D., Pedersen N.L., Plomin R., McClearn G.E. (1998). 52-68.
Longitudinal and cross-sectionai twin data on cognitive Foster S.M., Verny T.R. (2007). The development of senso­
abilities in adulthood. The Swedish Adoption/Twin Study ry systems during the prenatal period. Journal of Pre-
ofAging, 34, 1400-1413. natal and Perinatal Psychology and Health, 21 (3),
Finkel D., Reynolds C.A., McArdle J.J., Pedersen N.L. 271-280.
(2005). The Longitudinal Reiationship between Pro­ Fowler J. (1981). Stages of Faith. San Francisco: Harper and
cessing Speed and Cognitive Ability: Genetic and Row.
Environmental Influences. Behavior Genetics, 35 (5), Fraisse Piaget J. (1967). Inteligencja (tłum. M. Przetaczni-
535-548. kowa). Warszawa: PWN.
476 Literatura cytowana

Frankowicz-Gasiul B., Michalik A., Czerwińska A., Zydorek Gałdowa A. (2000). Powszechność i wyjątek. Rozwój osobo­
M., Olszewska J., Olszewski J. (2008). Ciąża młodocia­ wości człowieka dorosłego. Kraków: Wydawnictwo Uni­
nych - problem medyczny i społeczny. Studia Medyczne, wersytetu Jagiellońskiego.
11, 57-63. Gałkowski T. (1995). Dziecko autystyczne w środowisku ro­
Franus E. (1975). Rozwój dziecka w wieku przedszkolnym. dzinnym i szkolnym. Warszawa: WSiP.
Warszawa: Nasza Księgarnia. Ganchrow J.R., Steiner J.E., Daher M. (1983). Neonatal facial
Fratiglioni L., Wang H., Ericsson K., Maytan M., Winblad B. expressions in response to different ąualities and intensi-
(2000). Influence of social network on occurrence of de- ties of gustatory stimuli. Infant Behavior and Develop-
mentia: a community-based longitudinal study. Lancet, ment, 6, 473-484’
355, 1315-1319. Gardner H. (1999). Intelligence reframed: Multiple intelligen-
Frąckowiak T. (2006) Nastrój ludzi starszych i subiektywnie ces for the 21“ century. New York: Basic Books.
postrzegane jego przyczyny (niepublikowany raport z ba­ Gardner W., Rogoff B. (1990). Children’s deliberateness of
dań). Wrocław: Instytut Psychologii, Uniwersytet Wro­ planning according to task circumstances. Developmental
cławski. Psychology, 26, 480-487.
Frejlich Cz., Kielar M., Przetacznik-Gierowska M. (1985), Garvey C. (2009). Some properties of social play. W: K.H. Rubin,
Psychomotoryczny rozwój dzieci i młodzieży w wieku B. Laursen, W.M. Bukowski (red.), Social and emotional de-
0-18 lat (Prace i materiały, 76). Warszawa: Instytut velopment (t. 2. Development during infancy and early chil-
Wzornictwa Przemysłowego. dhood, s. 210-227). Hove, East Sussex: Psychology Press.
Freud S. (1975/1920). Poza zasadą przyjemności (tłum. J. Pro- Gass K., Jenkins J., Dunn J. (2007). Are sibling relationships
kopiuk). Warszawa: PWN. protective? A longitudinal study. Journal of Child Psy­
Freud S. (1982/1916). Wstęp do psychoanalizy (tłum. S. Kemp- chology and Psychiatry, 48, 167-175.
nerówna, W. Zaniewicki). Warszawa: PWN. Gaucher J. (1997). Kilka refleksji nad psychodynamiką staro­
Freund A.M. (1997). Individuating Age Salience. A Psycholo- ści. W: M. Dzięgielewska (red.), Przygotowanie do staro­
gical Perspective on the Salience of Age in the Life Cour- ści (s. 52-58). Łódź: Uniwersytet Łódzki.
se. Humań Deve!opment, 40, 287-292. Geert P. van (1988). The concept of transition in developmen-
Fredrickson B.L., Roberts T.A. (1997). Objectification theory: tal theories. W: W.J. Baker, L.P. Mos, H.V. Rappard, H.J.
Toward understanding women’s lived experiences mental Stam (red.), Recent trends in theoretical psychology
health risk. Psychology of Woman Ouarterly, 21, (s. 225-236). New York: Springer-Verlag.
173-206. Gelman R., Bullock M., Meck E. (1980). Preschoolers under­
Friedman W.J. (1992) Children’s time memory: The develop- standing of simple object transformation. Child Develop-
ment of differentiated past. Cognitive Development, 7, ment, 51 (3), 691-699.
171-187. Gergely G. (2003). The development of understanding of self
Fromm E. (1992). O sztuce--miłości (tłum. A. Bogdański). and agency. W: U. Goswami (red.), Blackwell handbook
Warszawa: Wydawnictwo Sagittarius. of chilclhood cognitive development (s. 26-46). Malden
Fu G., Cameron C.A., Xu F., Heyman; G., Lee K., (2007). MA: Blackwell.
Cross-cultural differences in children’s choices, categori- Gergen K.J. (1992). Social construction and morał action. W:
zations and evaluations of truth and lies. Developmental D.N. Robinson (red.), Social discourse and morał judg-
Psychology, 43, 2, 278-293. ment (s. 10-28). San Diego: Academic Press.
Fuertes M., Lopes Dos Santos P., Beeghly M., Tronick E. Gerrig R.J., Zimbardo P.G. (2009). Psychologia i życie (tłum.
(2006). Morę than maternal sensitivity shapes attachment. J. Radzicki, E. Czerniawska, A. Jaworska, J. Kowalczew-
Infant coping and temperament. Annals New York Acade- ska). Warszawa: WN PWN.
my of Science, 1094, 292-296. Gershkoff-Stowe L., Smith L.B. (1997). A curvilinear trend in
Galambos N.L. (1992). Parents-adolescents relations. Current naming errors as a function of early vocabulary growth.
Directions in Psychological Science, 1 (5), 146-149. Cognitive Psychology, 34, 37-71.
Galambos N.L, Turner P.K, Tilton Weaver L.C. (2005). Chro- Gershman E.S., Hayes D.S. (1983). Differential stability of re-
nological and subjective age in emerging adulthood: The ciprocal relationships among preschool children. Merrill-
crossover effect. Journal of Adolescent Research, 20, 5, Palmer Ouarterly, 29, 169-17.7.
538-556. Gerstadt C.L., Hong Y., Diamond A. (1994). The relationship
Galinsky E. (1981). Between Generations: the Six Stages of between cognition and action: performance of 3-7 year
Parenthood. New York: Berkeley. old children on a Stroop-like day-night test. Cognition,
Galinsky E„ Bond J.T., Friedman D.E. (1993). The Changing 33, 129-153.
Workforce: Highlihts of the National Study. New York: Gesell A. (1925). The mental growth of the preschool child.
Families and Work Institute. New York: Macmillan.
Gallese V., Fadiga L.. Fogassi L., Rizzolatti G. (1996). Action <• Gesell A. (1940). Thefirstfive years oflife. New York: Harper.
recognition in the prefrontal cortext. Brain, 119, 593-609. Gesell A. (1946). The ontogenesis of infant behavior. W: L.
Galotti K.M. (1989). Approaches to studying formal and eve- Carmicheal (red.), Manuał of child psychology
ryday reasoning. Psychological Bulletin, 25, (4), 636-651. (s. 295-331). New York: John Wiley & Sons Inc.
Gała A.. Ulfik I. (red.) (2000). Oddziaływanie agresywnych Gesell A., Amatruda C.S. (1941). Developmental diagnosis:
gier komputerowych na psychikę dzieci. Lublin: Wydaw­ Normal and abnormal child development. New York:
nictwo Artom. Paul B. Hoeber.
i

Literatura cytowana

Gesell A., Ilg F.L. (1946). The child from five to ten. New Goldberg E. (2005). The Wisdom Paradox: How Your Mind
York: Harper. Can Grow Stronger as Your Brain Older. New York: Go-
Gesell A., Ilg F.L., Ames L.B. (1956). Youth: The years from tham Books.
ten to sixteen. New York: Harper. Goldberg H., Verny T.R. (2007). The Potential Risks of Ultra-
Gesell A., Thompson H. (1934). Infant behavior: Its genesis sound Examinations on Fetal Development. Journal of
and growth. New York: McGraw-Hill. Prenatal & Perinatal Psychology and Health, 21 (3),
Gesell A., Thomson H., Amatruda C.S. (1934). An atlas of 261-269.
infant behavior: A systematic delineation of the forms Goldberg L.R., Saucier G. (1995). So what do you propose we
and early growth of human behavior patterns (t. 1). New use instead? A reply to Błock. Psychological Bulletin,
Heaven, CT: Yale University Press. 117, 221-225.
Gestsdóttir S., Lerner R.M. (2007). Intentional self-regulation Goldberg S. (2000). Attachment and development. London:
and positive youth development in early adolescence: Fin- Arnold.
dings from the 4-th study of positive youth development. Goldfield B.A., Reznick J.S. (1990). Early lexical acąuisition:
Developmental Psychology, 43, 2, 508-521. Ratę, content and the vocabulary sprut. Journal of Child
Gibbins S., Golec L. (2007). „It will not hurt a bit”, „What you Language, 17, 171-183.
do not know cannot hurt you”, and other myths about fe- Goldin-Meadow S., Morford M. (1985). Gesture in early child
tal surgical pain. Newborn and Infant Nursing Reviews, 7 language. Studies of deaf and hearing children. Merrill-
(4), 224-226. Palmer Ouaterly, 31, 145-176.
Gibson E.J. (1970) The development of perception as an ada- Goldin-Meadow S., Morford M. (1992). Comprehension and
ptive process. American Scientist, 58, 59-107. production of gesture combination with speech in one-
Gibson E.J., Walk R.D. (1960). The visual cliff. Scientific word speakers. Journal of Child Language, 19, 559-580.
American, 202, 64-71. Golińska L., Świętochowski W. (1998). Temperamentalne
Gibson S.J. (1997). The Measurement of Mood States in Older i osobowościowe determinanty wypalenia zawodowego
Adults. Journal of Gerontology: Psychological Sciences, u nauczycieli. Psychologia Wychowawcza, 41 (5), 385—
52, 67-74. 398.
Giddens A. (2005). Socjologia (tłum. A. Szulżycka). Warsza­ Golomb C. (1992). The child’s creation ofpictoral world. Ber­
wa: WN PWN. keley: University Press.
Gielas J. (2006). Przypominać sobie - to znaczy żyć. Praca Golomb C. (2004). The Child’s Creation of a Pictorial World.
biograficzna z seniorem: teoria i ćwiczenia praktyczne. Mahwah, New Jersey, London: Lawrence Erlbaum Asso­
Wspólne Tematy, 3, 3-13. ciates Publishers.
Gilligan C. (1982). In a different voice. Cambridge: Harvard Gołębniak B.D. (2004). Szkoła - kształcenie - nauczyciel. W:
University Press. Z. Kwieciński, B. Śliwerski (red.), Pedagogika. Podręcz­
Gilligan C., Attanucci J. (1988). Two morał orientations: Gen- nik akademicki (t. 2). Warszawa: WN PWN.
der differences and similarities. Merrill-Palmer Quarter- Goodall J. (1995). Przez dziurkę od klucza (tłum. J. Prószyń­
ly, 34, 223-237. ski). Warszawa: Prószyński i S-ka.
Gillund G., Perlmutter M. (1993). Episodic Memory and Goodnow J.J., Collins W.A. (1990). Development according
Knowledge Interactions across Adulthood. W: L.L. Light, to parents: the naturę, source, and consequences of pa-
D.M. Burkę (red.), Language, Memory and Aging rents ideas. Hove-London: Lawrence Erlbaum Associa­
(s. 191-208). New York: Cambridge University Press. tes, Ltd.
Gittins D. (1998). The child in question. Basingstoke: Mac- Gopnik A. (1993). How we know our minds. The illusion of
millan. first person knowledge of intentionality. Behavioral and
Gladding S.T. (1994). Poradnictwo zawodowe, zajęcia wszech­ brain Sciences, 16, 1-14.
stronne. Warszawa: Wydawnictwo Urzędu Pracy. Gopnik A., Choi S. (1990). Language and cognition. First
Gleason T.R. (2002). Social provisions of real and imaginary Language, 10, 199-216.
relationships in early childhood. Developmental Psycho­ Gopnik A, Sobel D.M., Schulz L.E., Glymour C. (2001). Cou-
logy, 38 (6), 979-992. sal learning mechanism in very young children: 2-, 3-,
Glenn N.D., Kramer K.B. (1987). The marriages and divorces and 4-yers-old infer causal relations from patterns of va-
of the children of divorce. Journal of Marriage and the riation and covariation. Developmental Psychology, 37,
Family, 49, 811-825. 620-629.
Głaz S. (2006). Sens życia a religia. Wymiary filozoficzno- Gopnik A., Wellman H.M. (1994) The theory of theory. W:
psychologiczne. Poznań: Wydawnictwo Fundacji Huma- L.A. Hirschfeld, S.A. Gelmann (red.), Mapping the mind
niora. (s. 257-293). Cambridge: Cambridge University Press.
Gmitrowicz A. (2005). Uwarunkowania zachowań samobój­ Gorbatkow A.A. (2002). Wiek i niektóre inne moderatory
czych młodzieży. Suicydologia, 1 (/), 71-76. relacji między pozytywnymi i negatywnymi emocjami.
Goban-Klas T. (2005). Cywilizacja medialna. Geneza, ewolu­ Psychologia Rozwojowa, 7 (2), 25-39.
cja, eksplozja. Warszawa: WSiP. Goswami U. (2008). Cognitive Development. The learning
Gocał A. (2002). Obraz własnej osoby i hierarchia wartości brain. Hove-New York: Psychology Press.
osób we wczesnej, średniej i późnej dorosłości (niepubli­ Gottlieb C-. (2003). Probabiiistic epigenesis of development.
kowana praca magisterska). Wrocław: Instytut Psycholo­ W: J. Valsiner, K.J. Connoly (red.). Handbook of develop-
gii. Uniwersytet Wrocławski. mentai psychology (s. 3-17). Thousand Oaks: Sagę.
478 Literatura cytowana

Gottlieb G. (2007). Probabilistic epigenesist. Developmental the perinatal infant before and after birth: Stability in in-
Science, 10 (1), 1-11. dividual differences. Developmental Psychobiology, 35
Gótz M., Lemish D., Aidman A., Moon H.Y. (2005). Media (1), 15-24.
and the Make-Believe Worlds of Children: When Harry Gross J.J., Carstensen L.L., Pasupathi M., Tsai J., Skorpen
Potter Meets Pokemon in Disneyland. LEA 's Communica- C.G., Hsu A.Y.C. (1997). Emotion and Aging: Experience,
tion Series. Mahwah, New Jersey: Lawrence Erlbaum Expression, and Control. Psychology and Aging, 12, 590-
Associates Publishers. 599.
Gough H.G. (1957). Manuał of the California Psychological Grossman K., Grossman K.E., Spangle, G., Unzer L. (1985).
Imentory. Pało Alto: Consulting Psychologiś’ts Press. Maternal sensitivity and newborns orientation responses
Gould R.L. (1978). Transformations: Growth and Change in as related to the quality of attachment in Northern Ger­
Adult life. New York: Simon and Schuster. many. W: I. Bretherton, E. Waters (red.), Growing points
Goulet L.R., Baltes P.B. (1970). Life-span developmental psy­ of attachment theory and research. Monographs for the
chology. New York: Academic Press. society of Research in Child Development (s. 260-275),
Górecka-Mostowicz B. (2005). Co dzieci wiedzą o emocjach? 50 (1-2), serial No. 209.
Kraków: Wydawnictwo Akademii Pedagogicznej. Grossmann K.E., Grossmann K., Waters E. (red.) (2005). At­
Grabowska A., Rymarczyk K. (red.) (2004). Dysleksja. Od tachment from infancy to adulthood. New York-London:
badań mózgu do praktyki. Warszawa: Instytut Biologii Guilford Book.
Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN. Gruszczyk-Kolczyńska E. (2003). Co to znaczy wspomagać
Grabowska M. (2007a). Stereotypy pici we wczesnej dorosłości. rozwój umysłowy dzieci niepełnosprawnych? W: M. Ko-
Wybrane uwarunkowania. Bydgoszcz: Wydawnictwo UKW. ścielska, B. Aouil (red.), Człowiek niepełnosprawny.
Grabowska, M. (2007b). Zmiany w sferze seksualnej w okre­ Sprawność w niepełnosprawności (s. 25-44). Bydgoszcz:
sie późnej dorosłości. W: R. Ossowski, A. Ossowska- Wydawnictwo AB.
Zwierzchowska (red.), Uniwersytety Trzeciego Wieku - Gruszczyk-Kolczyńska E., Zielińska E. (2000). Wspomaganie
dla siebie i innych (s. 95-107). Kraków: Fundacja dla rozwoju umysłowego trzylatków i dzieci starszych wolniej
Uniwersytetu Jagiellońskiego. się rozwijających. Warszawa: WSiP.
Grant D.A., Berg E.A. (1948). A behavioral analysis of degree Gruszczyk-Kolczyńska E., Zielińska E. (2005). Wspomaganie
of reinforcement and ease of shifting to new responses in dzieci w rozwoju do skupiania uwagi i zapamiętywania.
a Weigl-type card sorting problem. Journal of Experi- Warszawa: WSiP.
mental Psychology, 38, 401-411. Grzankowska I. (2002). Relacje z rodzicami w percepcji mło­
Gray K.M., Tonge B.J. (2001). Are there early features of au- dzieży dorastającej. Psychologia Rozwojowa, 7 (5),
tism in infants and preschool children? Journal of Pae- 25-33.
diatrics and Child Health, 37, 221-226. Grzegorzewska M. (1926/1927). Struktura psychiczna czyta­
Green M., Piel J.A. (2002). Theories of human development. nia wzrokowego i dotykowego. Polskie Archiwum Psy­
A comparative approach. Boston-London-Toronto-Syd- chologii, 1, 2.
ney-Tokyo-Singapore: Allyn and Bacon. Grzegorzewska M. (1930). Psychologia niewidomych. War-
Greene L.S., Johnston F.E. (red.) (1980) Social and biological szawa-Lwów: Nakładem Naukowego Towarzystwa Peda­
predictors of nutritional status, physical growth and neu- gogicznego.
rological development. New York: Academic Press. Gulin W. (1994). Empatia dzieci i młodzieży. Lublin: TN
Greenberg E.F., Nay W.R. (1982). The intergenerational trans- KUL.
mission of maritial instability. Reconsidered. Journal of Gunn V.L., Nechyba C. (red.) (2003). Pediatria. Fademecum
Marriage & Family, 44 (2), 335-347. Harriet Lane. Kraków: Medycyna Praktyczna.
Greenspan S.I., Benderly B.L. (2000). Rozwój umysłu. Emo­ Guralnick M.J. (2005). Early intervention for children with
cjonalne podstawy inteligencji (tłum. M. Koraszewska). intellectual disabilities: Current knowledge and futurę
Poznań: Dom Wydawniczy REBIS. prospects. Journal of Applied Research in Intellectual
Greszta E. (2006). Depresja wieku dorastania. Warszawa: Disabilities, 18, 313-324.
Wydawnictwo SWPS Academica. Gurba E. (1993). Adaptacyjny charakter myślenia postformal-
Griffin R.W. (2002). Podstawy zarządzania organizacjami. nego. Przegląd Psychologiczny, XXXVI (2), 181-192.
Warszawa: WN PWN. Gurba E. (1997). Postformalne modele inteligencji (niepubliko­
Grimshaw G.M., Bryden M.P., Finegan J.A. (1995). Relations wana praca doktorska). Kraków: Uniwersytet Jagielloński.
between prenatal testosterone and cerebral lateralization Gurba E. (2000). Wczesna dorosłość. W: B. Harwas-Napierała,
in children. Neuropsychology, 9, 68-79. J. Trempała (red.), Psychologia rozwoju człowieka (t. 2,
Griswold D.E., Barnhill G.P., Myles B.S., Hagiwara T., Simp- s. 202-233). Warszawa: WN PWN.
son R.L. (2002). Asperger Syndrome and academic achie- Gurba E. (2004). Rozwój poznawczy a bunt młodzieńczy.
vement. Focus on Autism and Other Developmental Psychologia Rozwojowa, 9 (2), 127-136. ’
Disabilities, 17,94-102. Gurba E. (2005). On the specific character of adult thought:
Grochowalska M. (2000). Aktywność językowa a niewerbal­ controversies over post-formal operations. Polish Psycho­
ne komunikowanie się dzieci. Wychowanie w Przedszko­ logical Bulletin, 36 (3), 175-185. i♦
lu, 6, 323-326. Gurba E. (2006). Relacje: rodzice-dorastające dzieci w oce­
C-roome L.J., Swiber M.J., Holland S.B.. Bentz L.S., Atterbu- nie rodziców i ich dorastających dzieci. Psychologia
ry J.L.. Trimm R.F. (1999). Spontaneous motor activity in Rozwojowa, 11 (4), 81-90.
Literatura cytowana 479

Gurba E. (2008). The Attributes of adulthood recognized by ado- Happe F.G.E. (1994). Wechsler IQ profile and theory of mind
lescents and adults. Polish Psychological Bulletin, 39 (X) in autism: A research notę. Journal of Child Psychology
129-137. and Psychiatry, 35, 1461-1471.
Gustavsson A., Zakrzewska-Manterys E. (red.) (1997). Upo­ Harre R. (2000). Acts of living. Science, 289, 1303-1304.
śledzenie w społecznym zwierciadle. Warszawa: Wydaw­ Harris J.R. (2000). Geny czy wychowanie? Co wyrośnie z na­
nictwo Akademickie „Żak”. szych dzieci i dlaczego. Warszawa: Jacek Santorski &
Gutek G.L. (2003). Filozoficzne i ideologiczne podstawy edu­ Co.
kacji. Gdańsk: GWP. Harris M., Pexman P. (2003). Children’s Perceptions of the
Haan N. (1981). Common dimensions of personality develop- Social Functions of Verbal Irony. Discourse Processes,
ment: Early adolescence to middle life. W: D.H. Einchorn, 36, 3, 147-165.
J.A. Clausen, N. Haan, M.P. Honzik, P.H. Mussen (red.), Harris P.L. (1989). Children and emotion: The development of
Present and past in middle life (s. 117-151). New York: psychological understanding. Oxford: Blackwell.
Academic Press. Harter S. (1990). Issues in the assessment of the self-concept
Haan N., Millsap R., Hartka E. (1986). As time goes by: of children and adolescents. W: A. LaGreca (red.),
Change and stability in personality over fifty years. Psy- Throught the eyes of a child (s. 292-325). Boston: Allyn
chology and Aging, 1, 220-232. & Bacon.
Haeckel E. (1905), Zarys filozofii monistycznej (tłum. K.S.). Harter S. (1998). The development of self-representations. W:
Warszawa: Biblioteka Naukowa. W. Damon, N. Eisenberg (red.), Handbook of child psy­
Hainline L. (1998). The development of basie visual abilities. chology (t. 3, s. 553-617). Hoboken, NJ: John Wiley and
W: A. Slater (red.), Perceptual Development: visual, au- Sons, Inc.
ditory and speech perception in infants (s. 37-44). Hove: Harter S. (1999). The construction of the self: A developmen-
Psychology Press. talperspective. New York: Guilford Press.
Hala S., Hug S, Henderson A. (2003). Executive functioning Harter S. (2003). The development of self-representations du-
and false belief understanding in preschool children: Two ring childhood and adolescence. W: M.R. Leary, J.P. Tan-
tasks are harder than one. Journal of Cognition and De- gney (red.), Handbook of self and identity (s. 610-642).
velopment, 4, 275-298. New York, NY: Guilford Press.
Hale C.M., Tager-Flusberg H. (2005). Brief report: The rela- Harter S., Buddin B.J. (1987). Children’s Understanding of the
tionship between discourse deficits and autism sympto- Simultaneity of Two Emotions: A Five-Stage Develop-
matology. Journal of Autism and Developmental Disor- mental Acąuisition Seąuence. Developmental Psycholo­
ders, 35, 519-524. gy, 23, 3, 388-399.
Halicka M. (2004). Satysfakcja życiowa ludzi starych. Biały­ Hartshorn K., Rovee-Collier C. (1997). Infant Learning and
stok: Wydawnictwo Akademii Medycznej. long-term memory at 6,h months: A confirming analysis.
Halicki J. (2008). Potoczne definicje pomyślnego starzenia się. Developmental Psychobiology, 30, 71-85.
W: J.T. Kowaleski, P. Szukalski (red.), Pomyślne starzenie Hartup W. (1989). Social relationships and their developmen-
się w perspektywie nauk społecznych i humanistycznych tal significance. American Psychologist, 2, 120-126.
(s. 13-27). Łódź: Uniwersytet Łódzki. Harwas-Napierała B. (2002). Wykorzystywanie wiedzy psy­
Hall C.S., Lindzey G. (1998). Teorie osobowości (tłum. J. Ko- chologicznej o rozwoju człowieka w odniesieniu do
walczewska, J. Radzicki). Warszawa: WN PWN. rodziny. W: B. Harwas-Napierała, J. Trempała (red.),
Hall C.S., Lindzey G., Campbell J.B. (2006). Teorie osobowo­ Wiedza z psychologii rozwoju człowieka w praktyce społecz­
ści. Warszawa: WN PWN. nej (s. 69-111). Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM.
Hall G.S. (1904). Adolescence: Its psychology and its rela- Harwas-Napierała B. (2003). Zmiany w funkcjonowaniu rodzi­
tions to physiology, anthropology, sociology, sex, crime, ny i ich konsekwencje dla rozwoju rodziców. W: B. Har­
religion, and education (t. 2). New York: Appleton-Cen- was-Napierała (red.), Rodzina a rozwój człowieka dorosłe­
tury-Crofts. go (s. 11-23). Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM.
Haman E. (2002). Derived words in the lexicon of Polish chil­ Harwas-Napierała B. (2006). Komunikacja interpersonalna
dren: the role of the Word structure in derivational rule w rodzinie. Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM.
acąuisition. Annual Review of Language Acquisition, 2, Harwas-Napierała B., Trempała J. (2000/2005). Przedmowa.
59-84. W: B. Harwas-Napierała, J. Trempała (red.), Psychologia
Haman E. (2003). Early productivity in derivation - a case rozwoju człowieka (wyd. 3). Warszawa: WN PWN.
study of diminutives in the acąuisition of Polish. Psycho­ Harwas-Napierała B., Trempała J. (red.) (2002). Psychologia
logy ofLanguage and Communication, 7 (1), 37-56. rozwoju człowieka (t. 3). Warszawa: WN PWN.
Haman M. (1985). Kultura jako ponadindywidualna reprezen­ Havighurst R.J. (1953). Humań Development and Education.
tacja poznawcza. Studia Psychologiczne, 1-2. 57-76. New York: Longmans, Green.
Haman M. (2002). Pojęcia i ich rozwój. Percepcja, doświad­ Havighurst R.J. (1972). Developmental tasks and education.
czenie i naiwne teorie. Warszawa: Matrix. New York: David McKay.
Hanawalt B.A. (2002), Medievalists and the study of chiidho- Havighurst R.J. (1973). History of developmental psychology:
od. Speculum, 77 (2), 440-460. Socialization and personality development through the
Happe F.G.E. (1995). The role of age and verbal abiiity in the life span. W: P.B. Baltes, K.W. Schaie (red.), Life-span de-
theory of mind task performance of subjects with autism. 'jeloomental psychology: Personality and socialization
Child Development, 66. 843-855. (s. 3-24). New York: Academic Press.
ł-
i

480 2J Literatura cytowana

Haviland J.M., Lelwica M. (1987). The induced affect respon- Hewstone, M., Stroebe W. Stephenson G.M. (red.) (1996). In-
se: 10-week-old infants’ responses to three emotion troduction to Social Psychology. Oxford: Blackwell.
expressions. Developmental Psychology, 23, 1, 97-104. Heyman G.D., Dweck C.S., Cain K.M. (1995). Young Chil-
Hazan C., Shaver P. (1987). Romantic love conceptualized as dren’s Volnerablility to Self-Blame and Helplessness: Re-
an attachment process. Journal of Personality and Social lationship to Belief about Goodness. Child Development,
Psychology, 52, 511-524. 63, 410-415.
Heaton T.B. (2002). Factors contributing to increasing marital Hilgard E.R. (1971). Wprowadzenie do psychologii. Warsza­
stability in the United States. Journal of Family Issues, wa: PWN.
23, 392-409. Himes C.L., Jordan A.K., Farkas J.I. (1996). Factors influen-
Heber R. (1968). Rehabilitation offamilies at risk for mental cing parental caregiving by adult women. Research on
retardation. Wisconsin: University of Wisconsin Regio- Aging, 18, 349-370.
nal Rehabilitation Center. Hippel W. von, Henry J.D., Matovic D. (2008). Aging and So­
Heckhausen J. (1997). Developmental regulation across adul- cial Satisfaction: Offsetting Positive and Negative Effects.
thood. Primary and secondary control of age-related chal- Psychology and Aging, 23, 435-439.
lenges. Developmental Psychology, 33, YK>-AX1. Hirsch-Pasek K., Kemler-Nelson D., Jusczyk P., Cassidy K.W.,
Heckhausen J., Brim O.G. (1997). Perceived problems for self Druss B., Kennedy L. (1987). Clauses are perceptual units
and others: Selfprotection by social downgrading for young infants. Cognition, 26, 269-286.
throughout adulthood. Psychology and Aging, 12, 610-619. Hobson P. (2002). The cradle of thought. London: Macmillan.
Heckhausen J., Schulz R. (1993). Optimisation by Selection Hobson P., Chidambi G., Lee A., Meyer J. (2006). Founda-
and Compensation: Balancing Primary and Secondary tions for self-awareness: an exploration through autism.
Control in Life Span Development. International Journal Monograph of the Society for Research on Child Deve-
of Behavioral Development, 16 (2), 287-303. lopment, 71 (2), Seria 280.
Heidrich S.M., Ryff C.D. (1995). Health, Social Comparison, Hodapp R.M., Burack J.A. (2006). Developmental approaches
and Psychological Well-being. Their Cross-time Relation- to children with mental retardation: a second generation?
ships. Journal ofAdult Psychology, 3, 173-186. W: D. Cicchetti, D.J. Cohen (red.), Developmental psy-
Hejnicka-Bezwińska T. (1991). Orientacje życiowe młodzie­ chopathology. Risk, Disorder, and Adaptation (t. 3,
ży. Bydgoszcz: Wydawnictwa Wyższej Szkoły Pedago­ s. 235-267). New Jersey: Wiley.
gicznej. Hoffman M.L. (1975). Altruistic behavior and the parent-child
Hellemans H., Colson K., Verbraeken C., Vermeiren R., De- relationship. Journal of Personality and Social Psycholo­
boutte D. (2007). Sexual behavior in high-functioning gy, 31, 937-943.
małe adolescents and young adults with autism spectrum Hoffman M.L. (2006). Empatia i rozwój moralny (tłum.
disorders. Journal of Autism and Developmental Disor- O. Waśkiewicz). Gdańsk: GWP.
ders, 37, 260-269. Hoffner C. (1996). Children’s wishful identification and para-
Helson R., Mitchell V., Moane G. (1984). Personality and pat- social interaction with favorite television characters. Jou­
terns of adherence and nonadherence to the social clock. rnal of Broadcasting & Electronic Media, 40, 3, 389-
Journal of Personality and Social Psychology, 46, 5, 402.
1079-1096. Hofsten C. von (2007). Action in development. Developmen-
Helson R., Roberts B.W. (1994). Ego development and perso­ tal Science, 10, 1, 48-60.
nality change in adulthood. Journal of Personality and Holinger P.C. (współpr. K. Doner) (2006). Co mówią dzieci,
Social Psychology, 66, 911-920. zanim nauczą się mówić. Dziewięć sygnałów używanych
Hepper P.G. (1988). Foetal 'soap' addiction. Lancet, 1, przez dzieci do wyrażania uczuć (tłum. A. Cichowicz).
1347-1348. Poznań: Media Rodzina.
Hepper P.G. (1992). Fetal Psychology: An Embryonic Science. Holliday S.G., Chandler M.J. (1986). Wisdom: Explorations in
W: J.G. Nijhuis (red.), Fetal Behaviour. Developmental adult competence. Basek Karger.
and Perinatal Aspects (s. 129-156). Oxford: Oxford Uni- Holme T.H., Rahe R.H. (1967). The Social Readjustment Ra-
versity Press. ting Scalę. Journal of Psychosomatic Research, 11,
Herbert J., Hayne H. (2000). Memory retrieval by 18 to 213-218.
30-month-olds. Age related changes in representational Holt R.R. (1993). Occupational stress. W: L. Goldberger, S.
flexibility. Developmental Psychology, 36, 4, 473-484. Breznitz (red.), Handbook of stress (s. 342-367). New
Hernandez-Reif M., Field T., Del Pino N., Diego M. (2000). York: The Free Press.
Less exploring by mouth occurs in newborns of depres- Hoof A. van (1999). The identity status approach: In need of
sed mothers. Infant Mental Health Journal. 21 (3), fundamental revision and qualitative change. Develop-
204-210. mental Review, 19, 497-556.
Hespos S.J., Baillargeon R. (2006). Decalage in infants’ Hooker D. (1952). The Prenatal Ofigin of Behavior. Lawren-
knowledge about occlusion and containment events: Co- ce: University of Kansas Press.
nverging evidence from action tasks. Cognition, 99, B31- Horn J.L., Donaldson G. (1976). On the myth of intellectual
B41. decline in adulthood. American Psychologist, 31, 701-719.
ś
ś
Hess R., Torney J. (1967). The deuelopment ofpolitical atti- Horn J.L., Donaldson G. (1977), Faith is not enough: A re-
iudes in children. Chicago: Academic Publishing Com­ sponce to the Baltes-Schaie claim that intelligence does
pany. not wane. American Psychologist, 32, 369-373.
Literatura cytowana 481

Horn J.L., Donaldson G. (1980). Cognitive development in A. Greyson (red.), Cognitive and Language Development
adulthood. W: O. Brim, J. Kagan (red.), Constancy and in Children (s. 205-230). Oxford: Blackwell Publishing.
change in human development (s. 445-529). Cambridge, Hughes C., Lecce S., Wilson C. (2007). „Do you know what
MA: Harvard University Press. I want?” Preschoolers’ talk about desires, thoughts and
Horn J.L., McArdle J.J. (1980). Perspectives on mathematical/ feelings in their conversations with sibs and friends.
statistical model building (MASMOB) in research on Cognition & Emotion, 21 (2), 330-350.
aging. W: L.F. Poon (red.), Aging in the 1980's: Selected Hunt E. (2003). The limits of Bayesian models in assessment.
contemporary issues in the psychology of aging Measurement, 1, 80-84.
(s. 502-541). Washington, DC: .American Psychological Hurlbutt K., Chalmers L. (2002). Adults with autism speak
Association. out: Perceptions of their life experiences. Focus on Au­
Horowitz F.D. (1992). John B. Watson’s legacy: learning and tism & Other Developmental Disabilities, 17, 103-111.
environment. Developmental Psychology, 28 (3), Hurlock E. (1985). Rozwój dziecka (tłum. B. Hornowski,
360-367. K. Lewandowska, B. Roseman). Warszawa: PWN.
Horton M.S., Markman E.M. (1980). Developmental differen- Hurmę H. (2002). Rozwój emocjonalny. W: B. Harwas-
ces in the acąuisition of basie and superordinate catego- Napierała, J. Trempala (red.). Psychologia rozwoju czło­
ries. Child Development, 51, 708-719. wieka. Rozwój funkcji psychicznych (t. 3, tłum. P. Izdeb­
Howes C. (1996). The earliest friendships. W: W.M. Bukow­ ski, s. 45-70). Warszawa: WN PWN.
ski, A.F. Newcomb, WW. Hartup (red.), The company Hymel S., LeMare L., Ditner E., Woody E.Z. (1999). Assessing
they keep. Cambridge, UK: Cambridge University Press. self-concept in children: Variations across self-concept do-
Howes C, Unger O., Seidner L.B. (1989). Social play in tod- mains. Merrill-Palmer Quarterly, 45, 4, 602-623.
dlers: Parallels with social play and with solitary pretend. Imieliński K. (red.) (1980). Seksuologia biologiczna. Warsza­
Child Development, 60, 77-84. wa: PWN.
Howlin P. (2003). Outcome in high-functioning adults with Impett E.A., Sorsoli L., Schooler D., Henson J.M., Tolman
autism with and without early language delays: Implica- D.L. (2008). Girls’ relationship authenticity and self-
tions for the differentiation between autism and Asperger esteem across adolescence. Developmental Psychology,
syndrome. Journal of Autism and Developmental Disor- 44 (3), 722-733.
ders, 33, 3-13. Indrisano R., Chall J.S. (1995). Literacy development. Journal
Howlin P., Baron-Cohen S., Hadwin J. (1999). Teaching chil- of Education, 177, 1, 63-83.
dren with autism to mind-read. Chichester: John Wiley Inhelder B., Piaget J. (1970). Od logiki dziecka do logiki mło­
& Sons. dzieży (tłum. K. Taborowska). Warszawa: PWN.
Hoyer W.J. (1985). Aging and development.of expert cogni- Inhelder B., Sinclair H., Bovet M. (1974). Learning and the
tion. W: T.M. Schlechter, M.P. Toglia (red.), New direc- development of cognition. Cambridge, MA: Harvard Uni-
tions in cognitive science (s. 69-87). Norwood, NJ: versity Press.
Ablex. Istomina Z.M. (1982). The development of voluntary memory
Hoyer W.J., Roodin P.A. (2003). Adult Development and in children of preschool age. W: U. Neisser (red.), Memory
Aging. Boston: Mc.Graw-Hill. observed. Remembering in natural contexts (s. 349-365).
i.
Hoyer W.J., Rybash J.M. (1994). Characterizing Adult Cogniti- San Francisco: W.H. Frejman and Company.
ve Developmement. Journal of Adult Development, 13, Ivey M., Heflin J., Alberto P. (2004). The use of Social Stories
7-12. to promote independent behaviors in novel events for
Hoyer W.J, Rybash J.M, Roodin P.A. (1999). Adult develop- children with PDD-NOS. Focus on Autism and Other De-
ment and aging. New York: McGraw Hill. velopmental Disabilities, 19, 164-176.
Hudson J., Nelson K. (1983) Effects of script structure on Izard C.E. (1997). Emotions and facial expressions: a perspec-
children’s story recall. Developmental Psychology, 19, tive from differential emotions theory. W: J.A. Russell,
625-635. J. M. Fernandez-Dols (red.), The psychology of facial
Hudson J.A., Fivush R. (1991). As tirne goes by: Sixth graders expressions (s. 57-77). New York: Cambridge University
remember a kindergarten experience. Applied Cognitive Press.
Psychology, 5, 347-360. Izard C.E., Dougherty, L.M., Hembree, E.A. (1983). A system
Hughes C. (1996). Control of action and thought: normal de- for identifying affect expressions by holistic judgments
velopment and dysfunction in autism. Journal of Child (AFFEX). Newark University of Delaware, Computer Net­
Psychology and Psychiatry, 37, 229-236. Work Services and University Media Services.
Hughes C. (1998). Executive function in preschoolers: Links Izdebski Z. (2006). Ryzykowna dekada. Seksualność Polaków
with theory of mind and verbal ability. British Journal of wdobieHIWAlDS. Studiumporównawcze 1997-2001-2005.
Developmental Psychology, 16, 233-253. Zielona Góra: Uniwersytet Zielonogórski.
Hughes C., Adlam A?, Happe F., Jackson J., Taylor A., Caspi Izdebski Z., Jaczewski A. (2001). Rozwój seksualny. W: A.
A. (2000) Good test-retest reiiability for standard and ad- Jaczewski (red.), Biologiczne i medyczne podstawy roz­
vanced false-belief tasks across a wide rangę of abilities. woju i wychowania (s. 245-288). Warszawa: Wydawnic­
ś
Journal of Child Psychology and Psychiatry, 41, two Akademickie „Żak”.
483-490. Jackson P.L., Meltzoff A.N., Decety J. (2006). Neural circuits i
Hughes C., Graham A., Greyson A. (2004). Executive func- involved in imitation and perspective-taking. Neuroima-
tions inchildhood: development and disorder. W: J. Oates, ge, 31, 429-439.
482 Literatura cytowana

Jacobs J.E., Bleeker M.M., Constantino M.J. (2003). The self- sabilities. W: R. Bradley, L. Danielson, D.P. Hallahan
system during childhood and adolescence: Development, (red.), Identification of learning disabilities: Research to
influences and implications. Journal of Psychotherapy practice (s. 99-149). Mahwah, NJ: Erlbaum.
Integration, 13 (1), 33-65. Jodzio K. (2008). Neuropsychologiczne badania funkcji wy­
Jaczewski A. (2001). Rozwój fizyczny. W: A. Jaczewski (red.), konawczych u schyłku życia. Psychologia Rozwojowa, 1,
Biologiczne i medyczne podstawy rozwoju i wychowania 13-24.
(s. 50-121). Warszawa: Wydawnictwo Akademickie John D.R. (1999). Consumer socialization of children: A re-
„Żak”. trospective look at twenty-five years of research. Journal
Jaeger, M., Rosnow R. (1988).. Contextualism and its implica­ of Consumer Research, 26, 3, 183-213.
tions for psychological inąuiry. British Journal of Psy- John O.P., Caspi A., Robins R.W., Moffitt T.E., Stouthamer-
chology, 79, 63-75. -Loeber M. (1994). The „little five”: Exploring the nomo-
Jagodzińska M. (1986) Rozwój pamięci w ujęciu poznaw­ logical network of the five-factor model of personality in
czym. W: Z. Włodarski (red.), Psychologiczne problemy adolescent boys. Child Development, 65, 160-178.
pamięci. Materiały do nauczania psychologii (t. 1, s. I). Johnson A. (1993). Constructing the American child in the
Warszawa: PWN. 1920’s: Radio programs for parents. Paper presented at
Jagodzińska M. (2003) Rozwój pamięci w dzieciństwie. the Biennal Meeting of the Society for Research in Child
~ Gdańsk: GWP. Development, New Orleans.
Jagodzińska M. (2008). Psychologia pamięci. Badania, teo­ Johnson C. (2004). Złota jesień czy piekło. Św/aZ Nauki, 2,
rie, zastosowania. Gliwice: Helion. 90-95.
Jaklewicz H. (2005). Młodzież wobec zagrożeń świata współ­ Johnson C.D., Stokes G.S. (2002). The meaning development,
czesnego. W: M. Plopa (red.), Człowiek u progu trzeciego and career outcomes of Breadth of vocational interests.
tysiąclecia. Zagrożenia i wyzwania (s. 369-377). Elbląg: Journal of Pocational Behavior, 61 (2), 327-347.
Wydawnictwo Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekono­ Johnson M.H., Morton J. (1991). Biology and cognitive deve-
micznej. lopment. The case offace recognition. Oxford, England:
James L. (2005) Opening Minds. Giving young people a bet- Blackwell.
ter chance. London: RSA. Jones C.J., Meredith W. (1996). Patterns of personality chan-
Janes M.D. (1975). Physical and psychological growth and de- ge across the life span. Psychology and Aging, 11, 57-
velopment. Environmental Child Health, 121, 26-30. 65.
Janowsky J.S., Carper R. (1995). A neural basis for cognitive Jones G. (1995). Leaving Home. Buckingham: Open Universi-
transitin in school-aged children. W: M. Heith, A. Same- ty Press.
roff (red.), Reason and responsibility. The passage thro- Jones V. (2007). ‘I felt like I did something good’ - the impact
ugh childhood. Chicago: University of Chicago Press. on mainstream pupils of a peer tutoring programme for
Janvier B., Testu F. (2007). Age-related differences in daily children with autism. British Journal of Special Educa-
attention patterns in preschool, kindergarten, first-grade, tion, 34, 3-9.
and fifth-grade pupils. Chronobiology International: Joseph R. (2000). Fetal brain behavior and cognitive develop-
The Journal of Biological and Medical Rhythm Research, ment. Developmental Review, 20, 81-98.
24 (2), 327-343. Joteyko J. (1924). Metoda testów umysłowych ijej wartość na­
Jaąues E. (1965). Death and the mid-life crisis. International ukowa. Lwów-Warszawa.
Journal ofPsychoanalysis, 46, 502-514. Jung C.G. (1931/1960), The stages of life. W: H. Read, M. For-
Jaąues E. (1993). The mid-life crisis. W: G.H. Pollock, S. Green- dham, G. Adler (red.), The collected works of C.G. Jung
span (red.), The course of life: Early adulthood (s. 201-231). (t. 8). New York: Pantheon.
Madison, CT: International University Press, Inc. Jung C.G. (1953). The psychology of unconscious. W: C.G.
Jarymowicz M., Szustrowa T. (1980). Poczucie własnej tożsa­ Jung, Collected works (t. 7). Princeton: Princeton Univer-
mości - źródła, funkcje regulacyjne. W: J. Reykowski sity Press.
(red.). Osobowość a społeczne zachowanie się ludzi Jung C.G. (1960). The stages of life. W: C.G. Jung, Collected
(s. 439-473). Warszawa: Książka i Wiedza. works (t. 8). Princeton: Princeton University Press.
Jasielska A., Szczygieł D. (2008). Funkcjonowanie emocjonal­ Jung C.G. (1962). L'homme et la decouverte de son ame. Paris:
ne osób w okresie późnej dorosłości na przykładzie regu­ Petite Bibliotheąue Payot.
lacji emocji. Psychologia Rozwojowa, 12, 61-74. Jung C.G. (1967). The philosophical tree. W: C.G. Jung, Col­
Jaswal V.K., Neely L.A. (2006). Adults don’t always know lected works (t. 13). Princeton: Princeton University
best preschoolers use past reliability over age when lear- Press.
ning new words. Psychological Science, 17 (9), 757-758. Jung C.G. (1969). The stages of life. W: C.G. Jung, Collected
Jawłowska A. (1976). Style życia a wartości. W: A. Siciński works (t. 8). Princeton: University Press.
(red.), Style życia. Koncepcje, propozycje (s. 205-239). Jung C.G. (1993). Studium proceSu indywiduacji. W: C.G.
Warszawa: PWN. Jung, Mandola. Symbolika człowieka doskonałego (tłum.
Jelonkiewicz I., Kosińska-Dec K. (2003). Rodzinne właściwo­ M. Starski, s. 5-78). Poznań: Brama.
ści a picie alkoholu przez dorastających. Alkohol i Narko­ Jung C.G. (1997). Typy psychologiczne (tłum. R. Reszke).
mania, 16 (1-2), 57-68. Warszawa: Wrota.
Jenkins J.R., O’Connor R.E. (2002). Early identification and Jura C., Klag J. (2005). Podstawy embriologii zwierząt i czło­
intervention for young children with reading/lerning di- wieka (t. 1). Warszawa: WN PWN.
Literatura cytowana 483

Jurkowski A. (2000). Ewaluacja psychologiczna oświaty Kamińska B. (1995) Kompetencje wokalne dzieci i młodzieży
w dobie przemian - postulaty i sugestie. Psychologia - ich poziom, rozwój i uwarunkowania. Warszawa: Aka­
Rozwojowa, 5 (1-2), 37-48. demia Muzyczna im. Fryderyka Chopina.
Jusczyk P.W. (1997). The discovery ofspoken language. Cam­ Kamińska U. (2000). Zranione dzieciństwo. Katowice: Wy­
bridge, MA: MIT Press. dawnictwo Naukowe „Śląsk”.
Kaczanowska A. (1974). Rozwój strategii w toku rozwiązywa­ Karande S. (2006). Autism: A review for family physicians.
nia problemów przez dzieci. Wrocław-Warszawa-Kra- Indian Journal of Medical Science, 60 (5), 205-215.
ków-Gdańsk: Ossolineum. Kargulowa A. (1986). Poradnictwo jako wiedza i system dzia­
Kaczmarczyk M., Trafialek E. (2007). Aktywizacja osób łań. Wstęp do poradoznawstwa. Wrocław: Wydawnictwa
w starszym wieku jako szansa na pomyślne starzenie się. Uniwersytetu Wrocławskiego.
Gerontologia Polska, 15 (4), 116-118. Karmiloff-Smith A. (1986). From meta-processes to conscious
Kaczmarek B. (2003). Plastyczność funkcji czy struktur mó­ access: Evidence from children’s metalinguistics and re-
zgowych. Kolokwia Psychologiczne, 11, 181-200. pair data. Cognition, 23, 95-147.
Kaczmarek B.B. (red.) (2008). Wspomaganie rozwoju dzieci Karmiloff-Smith A. (1992). Beyond modularity: A develop-
z zespołem Downa. Teoria i praktyka. Kraków: Oficyna mental perspective on cognition science. Cambridge,
Wydawnicza „Impuls”. MA: MIT Press.
Kaczmarek B.L. (2006). Język sieci jako odmiana języka Karmiloff-Smith A. (1995). Beyond modularity. A develop-
młodzieżowego. Polskie Forum Psychologiczne, 11 (1), mental perspective on cognitive science. Cambridge: The
121-128. MIT Press.
Kaczmarek T. (1988). Psychoterapia dziecka wykazującego Karmiloff-Smith A. (2006). The tortuous route from genes to
upośledzenie rozwoju umysłowego. Podejście niedyrek- behaviour: A neuroconstructivist approach. Cognitive,
tywne. W: M. Kościelska (red.), Studia z psychologii kli­ Affective and Behavioural Neuroscience, 6 (1), 9-17.
nicznej dziecka (s. 160-201). Warszawa: WSiP. Karmiloff- Smith A., Grant J., Jones M-C., Sims K., Cuckle P.
Kaczmarek T. (2001). Psychoterapia dzieci z diagnozą poważ­ (1996). Rethinking metalinguistic awareness: represen-
nych zaburzeń w rozwoju. W: M. Święcicka (red.), Pomoc ting and accesing what counts as a word. Cognition, 58,
psychologiczna dziecku z zaburzeniami rozwoju ijego ro­ 197-219.
dzinie (Materiały z sympozjum naukowego, Warszawa, Karmiloff-Smith A., Inhelder B. (2006). If you want to get
30 września 2000, s. 28-37). Warszawa: Centrum Meto­ ahead, get a theory? W: J.G. Bremner, C.Lewis (red.), De-
dyczne Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej. velopmentalpsychology I. Perceptual and cognitive deve-
Kagan J., Snidman N., Arcus D. (1998). Childhood derivates lopment (t. 3, s. 355-371). London, Thousan Oaks, New
ofhigh and Iow reactivity in infancy. Child Development, Delhi: SAGĘ Publications.
69, 1483-1493. Karmiloff-Smith A., Karmiloff K. (2004). Comment s’acqu-
Kail R. (1995) Processing speed, memory, and cognitio. W: iert le language. Sciences Humaines, 45, 20-23.
F.E. Weinert, W. Schneider (red.), Memory performance Karras R.M. (2003), Book reviews: Medieval Children by N.
and competencies. Issues in growth and development Orme (Yale University Press 2001), Childhood in Anglo-
(s. 71-88). Mahwah, NJ: Lawrence Erlbaum Associates. Saxon England by S. Crawford (Sutton Publishing 1999).
Kail R.V. (2007). Longitudinal evidence that increases in Pro­ History of Education, 32 (2), 233-244.
cessing speed and working memory enhance children’s Kasari C., Paparella T., Freeman S., Jahromi L.B. (2008).
reasoning. Psychological Science, 18, 4, 312-313. Language outcome in autism: randomized comparison of
Kail R.V., Park Y.S. (1994). Global developmental change in joint attention and play interventions. Journal of Consul­
Processing time. Merrill-Palmer Quarterly, 38, 4, ting and Clinical Psychology, 76, 125-137.
525-541. Kasten H. (1997). Rodzeństwo: ideały, rywale, powiernicy.
Kaiser A.P., Hancock T.B., Cai X., Foster E.M., Hester P.P. Warszawa: Springer, WN PWN.
(2000). Parent-reported behavioral and language delays in Kastenbaum R. (2004). On Our Way: The Finał Passage
boys and girls enrolled in Head Start classrooms. Beha- Through Life and Death. Berkeley: University of Califor-
vioral Disorders, 26, 26-41. nia Press.
Kaja B. (red.) (2007). Wspomaganie rozwoju. Psychostymula- Katra G. (2003). Doświadczenia homoseksualnych mężczyzn
cja. Psychokorekcja (t. 7). Bydgoszcz: Wydawnictwo związane z kształtowaniem się orientacji seksualnej w okre­
UKW. sie dorastania. Psychologia Rozwojowa. 8 (2), 37-50.
Kalat J.W. (2006). Biologiczne podstawy psychologii (tłum. Katra G. (2007). Autonomia i aktywność prospektywna jako
M. Binder, A. Jarmocik, M. Kuniecki). Warszawa: WN wyznaczniki podmiotowego i kreatywnego funkcjonowa­
PWN. nia w okresie dorastania. W: M. Czerwińska-Jasiewicz,
Kalish Ch.W. (2002). Children's predictions of consistency in E. Dryll (red.), Rozważania o rozwoju i wychowaniu
people’s actions. Cognition, 84, 3, 237-265. (s. 125-143). Warszawa: Wydawnictwo Instytutu Psycho­
Kallio E., Helkama K. (1991). Formal operations and postfor- logii PAN.
mal reasoning. A replication. Scandinavian Journal of Katra G. (2008). Aktywność prospektywna młodzieży. War­
Psychology. 32, 18-21. szawa: Wydawnictwo Instytutu Psychologii PAN.
Kallio E., Pirttila-Backman A.-M. (2003). Developmental pro- Katz J.. Beach S. (1997). Self-verification and depressive symp-
cesses in adulthood. European research perspecrives. toms marriage and curtship: A multiple pathway model.
Journal ofAdult Development. 10 (3). 135-138. Journal of Marriage and the Family, 59. 903-914.
484 Literatura cytowana

Kawa R. (2007). Stosowana analiza zachowania jako metoda Kielar-Turska M. (2004). Communication between an adult
pracy terapeuty-cienia z dzieckiem z autyzmem w szkole and an infant. W: Create bonds. (Teksty przedstawione
integracyjnej - współpraca z rodzicami. W: E. Pisula, D. Da- na: VI International Congress on Infant Observation ac-
nielewicz (red.), Rodzina z dzieckiem z niepełnosprawnością cording to the Method of Esther Bick, Kraków-Przemyśl,
(s. 223-238). Gdańsk: Wydawnictwo Harmonia. 28 sierpnia-1 września 2002, s. 327-334). Kraków: Wy­
Kadzielawa D. (1993). Dysleksja. W: S. Pużyński (red.), Lek­ dawnictwo Radamsa.
sykon Psychiatrii (s. 119). Warszawa: PZWL. Kielar-Turska M. (2005a). Ontogeneza kompetencji komunika­
Keen D., Rodger S., Doussin K„ Braithwaite M. (2007). A pi­ cyjnej (Wykład wygłoszony w trakcie XIV OKPR, War­
lot study <sf the effects of a social-pragmatic intervention szawa 23-26 czerwca).
on the communication and symbolic play of children with Kielar-Turska M. (2005b). Rozwój reprezentacji poznawczej
autism. Autism, 11, 63-71. na przykładzie potocznej wiedzy o polityce. W: M. Le-
Keller A., Ford L.H., Meecham J.A. (1978). Dimensions of dzińska, G. Rudkowska, L. Wrona (red.), Psychologia
self-concept in preschool children. Developmental Psy- współczesna: oczekiwania i rzeczywistość. Kraków: Wy­
chology, 14, 483-489. dawnictwo Naukowe Akademii Pedagogicznej.
Kendall P.C. (2004). Zaburzenia okresu dzieciństwa i adole- Kielar-Turska M. (2006a). Nazywanie emocji w sytuacjach
scencji (tłum J. Kowalczewska). Gdańsk: GWP. komunikacyjnych. Kolokwia Psychologiczne, 15. Język-
Kendler K.S., Kessler R.C., Walters E.E., MacLean C„ Neale Poznanie - Relacje społeczne (s. 126 - 137). Warszawa:
M.C., Heath A.C., Eaves L.J. (1995). Stressful life events, Instytut Psychologii PAN.
genetic liability, and onset of an episode of major depression Kielar-Turska M. (2006b). Rozwój mowy. W: Encyklopedia
in women. American Journal ofPsychiatry, 152, 833-842. pedagogiczna XXI wieku (t. 5, s. 498-509). Warszawa:
Kenner C„ Lubbe W. (2007). Fetal stimulation - a preventati- Wydawnictwo Akademickie “Żak”.
ve therapy. Newborn. and Infant Nursing Reviews, 7 (4), Kielar-Turska M. (2007). Culture conditioned verbal descrip-
227-230. tion of the image of God. Research on cognitive represen-
Kerns K.A., Richardson R.A. (2005). Attachment in middle tation in childhood. Psychological Bulletin, 38, 3,
childhood. New York: Guilford Press. 140-148.
Kessen, W'. (1960). Research design in the study of develop- Kielar-Turska M. (2009a). Jak budowano polską psychologię
mental problems. W: P.H. Mussen (red.), Handbook of rozwojową na Uniwersytecie Jagiellońskim. W: M. Kie­
research methods in child development (s. 36-70). New lar-Turska (red), Studia nad rozwojem i wychowaniem
York: John Wiley. (s. 13-28). Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiel­
Kessen W. (1970). Planowanie badań nad problemami rozwo­ lońskiego.
ju. W: P.H. Mussen (red.), Podręcznik metod badania Kielar-Turska M. (red.) (2009b). Studia nad rozwojem i wychowa­
dziecka (tłum. M. Jacuńska-Iwińska, s. 42-79). Warsza­ niem. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu. Jagiellońskiego.
wa: PWN. Kielar-Turska M„ Białecka-Pikul M., Skórska A. (2006) Roz­
Key E. (1904). Stulecie dziecka (tłum. I. Moszczeńska). War­ wój zdolności mentalizacji. Z badań nad związkiem teorii
szawa: Księgarnia Naukowa. umysłu, sprawności językowych i funkcji zarządzającej.
Key E. (2005). Stulecie dziecka (tłum. T. I J. Śniecińscy). Psychologia Rozwojowa, 11 (2), 35-48.
Warszawa: Wydawnictwo Akademickie „Żak”. Kielar-Turska M„ Lofek B. (1996). Reprezentacja wiedzy eko­
Kępiński A. (1992). Autoportret człowieka. Kraków: Wydaw­ nomicznej uczniów klas młodszych. Kwartalnik Polskiej
nictwo Literackie. Psychologii Rozwojowej, 4, 2-3, 21-36.
Kielar M. (1990). Dostrzeganie i wyjaśnianie transformacji Kilian M. (2004). Źródła ageizmu i jego przejawy we współ­
przez dzieci w wieku przedszkolnym. W: J. Kaiser, W. czesnym świecie. Gerontologia Polska, 12, 125-128.
Pilecka (red.), Indywidualne uwarunkowania poznaw­ Kilpatrick W.H. (1921). The project method. New York: Tea-
czej i społecznej aktywności dzieci i młodzieży (s. 141- chers College Press.
151). Kraków: Wydawnictwo Naukowe WSP. Kirejczyk K. (red.) (1981). Upośledzenie umysłowe - Pedago­
Kielar-Turska M. (1989). Mowa dziecka. Słowo i tekst. Kra­ gika. Warszawa: PWN.
ków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. Kirwil L. (2004). Agresja szkolna jako rodzaj agresji proak-
Kielar-Turska M. (1994). „Interioryzacja jako mechanizm tywnej. W: A. Rejzner (red.), Agresja w szkole: spojrzenie
kształtowania się podmiotowości. Zeszyty Naukowe Uni­ wieloaspektowe (s. 7-24). Warszawa: WSP TWP.
wersytetu Jagiellońskiego. Prace Psychologiczne, 11, Kitzinger S. (1999). Poród po 35 roku życia. Warszawa: Pró­
81-91. szyński i S-ka.
Kielar-Turska M. (1999a). The inner landscape of characters Klein D.M., White J.M. (1996). Family theories: An introduc-
in stories told by children. Psychology of Language and tion. Thousand Oaks: Sagę Publications.
Communication, 3, 2, 49-56. Klenberg L„ Korkman M., Lahti-Nuuttila P. (2001). Diffe-
Kielar-Turska M. (1999b). Zmienność pokoleniowa dziecięcej rential development of attention and executive functions
zabawy. W: M. Kielar-Turska, B. Suchacka (red), Stymu­ in 3- to 12-year-old Finnish children. Developmental
lująca i terapeutyczna funkcja zabawy (s. 83-98). Kra­ Neuropsychology, 20, 1, 407-428.
ków: Agat-Print. Klimaszewska H. (2004). Wolontariat w służbie potrzebują­
Kielar-Turska M. (2000). Rozwój człowieka w pełnym cyklu cym. W: C. Opalach (red.), Wolontariusze hospicjum
życia. W: J. Strelau (red.), Psychologia. Podręcznik aka­ „Małego Księcia" w Lublinie (s. 7-18). Lublin: Lubelskie
demicki (t. 1. s. 285-332). Gdańsk: GWP. Hospicjum dla Dzieci im. „Małego Księcia”.
Literatura cytowana J 485

Klonowicz S. (1979). Oblicza starości. Wybrane zagadnienia Kohli M., Meyer J.W. (1986). Social structure and social con-
gerontologii społecznej. Warszawa: Wydawnictwo Wie­ struction of life cycle. Humań Development, 29, 145-180.
dza Powszechna. Koller R. (2000). Sexuality and adolescents with autism. Se-
Kmita G. (2004). Wczesna interwencja psychologiczna wobec xuality & Disability, 18, 125-135.
dzieci urodzonych przedwcześnie i ich rodzin w warun­ Kołodziej W. (2006). Stereotypy dotyczące starzenia się i lu­
kach oddziału intensywnej opieki noworodkowej i patolo­ dzi w podeszłym wieku. W: S. Steuden, M. Marczuk
gii noworodka. W: G. Kmita, T. Kaczmarek (red.), Wcze­ (red.), Starzenie się a satysfakcja z życia (s. 91-102).
sna interwencja. Miejsce psychologa w opiece nad małym Lublin: Wydawnictwo KUL.
dzieckiem i jego rodziną (s. 45-64). Warszawa: Emu. Kołodziejczyk A. (2005). Dziecięca koncepcja fikcji, czyli co
Kmita G., Kaczmarek T. (red.) (2004). Wczesna interwencja. jest na niby w telewizji. Kraków: Wydawnictwo Uniwer­
Miejsce psychologa w opiece nad małym dzieckiem ijego sytetu Jagiellońskiego.
rodziną. Warszawa: Emu. Kołodziejczyk J. (2000). Organizacja systemu opiekuńczej
Knapp M.L., Hall J.A. (2000). Komunikacja niewerbalna i wychowawczej pracy szkoły oparta na zespołach. Psy­
w interakcjach międzyludzkich. Wrocław: Astrum. chologia rozwojowa, 5, 1-2, 99-107.
Kochan-Wójcik M. (2003). Perspektywa obserwatora jako na­ Kołodziejczyk J. (2005). Jak przemóc szkolną przemoc.
rzędzie oceny własnej atrakcyjności. Psychologia Rozwo­ Psychologia w Szkole, 6 (2), 53-62.
jowa, 8 (2-3), 17-27. Konarzewski K. (2002). Gimnazjum po dwóch latach - za­
Kochańska G. (1997). Multiple pathways to conscience for mierzenia i wyniki. W: Zmiany w systemie oświaty. Wy­
children with different temperaments: from toddlerhood niki badań empirycznych (s. 23-84). Warszawa: Instytut
to age 5. Developmental Psychology, 33, 228-240. Spraw Publicznych.
Kochańska G., Aksan N., Joy M.E. (2007). Children fearful- Koops W., Zuckerman M. (2003), Introduction: A historical
ness as a moderator of parenting in early socialization: developmental approach to adolescence. History of the
Two longitudinal studies. Developmental Psychology, 43 Family, 8, 345-354.
(1), 222-237. Kopczyńska-Sikorska J. (red.) (1986). Diagnostyka rozwoju
Kochańska G., Murray K.T., Harlan E.T. (2000). Effortful dzieci i młodzieży. Warszawa: PZWL.
control in early childhood: continuity and change, antece- Kopeć U. (2000). Rozwój słownictwa nazywającego uczucia
dents, and implications for social development. Develop- w języku dzieci i młodzieży. Rzeszów: Wydawnictwo WSP.
mental Psychology, 36,2, 220-232. Kopp C.B. (1982). Antecedents of self-regulation: a develop-
Kodeks etyczno-zawodowy psychologa (1994). Polskie Towa­ mental perspective. Developmental Psychology, 18,
rzystwo Psychologiczne. 199-214.
Kofta M. (2007). Przedmowa do wydania polskiego. Korf B.R. (2003). Genetyka człowieka (tłum. A. Pawlak).
W: A. Bandura (red.), Teoria społecznego uczenia się. Warszawa: WN PWN.
Warszawa: WN PWN. Kornacka-Skwara E. (2005). Stresory rzeczywistości w per­
Kogan N. (1990). Personality and aging. W: J.E. Birren, K.W. cepcji małżonków długotrwale bezrobotnych i czynnych
Schaie (red.), Handbook of the psychology of aging zawodowo. Psychologia Rozwojowa, 10 (4), 115-125.
(s. 330-346). San Diego, CA: Academic Press. Kornas-Biela D. (1996). Psychologiczne problemy poradnic­
Kohlberg L. (1969). Stage and sequence. The cognitive-deve- twa genetycznego i diagnostyki prenatalnej. Lublin: TN
lopmental approach to socialization. W: D.A. Goślin KUL.
(red.), Handbook of Socialization: Theory and Research Kornas-Biela D. (2002). Dziecko prenatalne jako przedmiot
(s. 31-53). Chicago: Rand Mc. Nally. zainteresowań psychologicznych organizacji i stowarzy­
Kohlberg L. (1976). Morał stages and moralization: The co- szeń naukowych. W: D. Kornas-Biela (red.), Oblicza dzie­
gnitive-developmental approach. W: T. Lickona (red.), ciństwa (s. 225-252). Lublin: TN KUL.
Morał development and behavior theory, research and Kornas-Biela D. (2003). Podejście psychodynamiczne w psy­
social issues (s. 31-53). New York: Holt. chologii prenatalnej. Czasopismo Psychologiczne, 9 (2),
Kohlberg L. (1984a). Esseys in Morał Development (t. 2. The 179-191.
Psychology of Morał Development). San Francisco: Har- Kornas-Biela D. (2004a). Okres prenatalny. W: B. Harwas-
per and Row. Napierała, J. Trempała (red.). Psychologia rozwoju czło­
Kohlberg L. (1984b). The psychology of morał development. wieka (t. 2, s. 17-46). Warszawa: WN PWN.
The naturę and validity of morał stages. New York: Har- Kornas-Biela D. (2004b). Wokół początku życia ludzkiego.
per & Row. Warszawa: IW PAX.
Kohlberg L., Candee D. (1984). The relationship of morał Kornas-Biela D. (2006). Jakość życia w kontekście diagno­
judgment to morał action. W: L. Kohlberg (red.), The psy­ styki prenatalnej. W: T. Rostowska (red.). Jakość życia
chology of morał development: Essays in morał develop- rodzinnego. Wybrane zagadnienia (s. 87-104). Łódź:
ment (t. 2). New York: Harper & Row. WN WSI.
Kohlberg L., Kramer R. (1969). Continuities and discontinu- Kornas-Biela D. (2007a). Psychologia prenatalna. W: C. Ro­
ities in childhood and adult morał development. Humań gowski (red.), Leksykon pedagogiki religii (s. 654-659).
Development, 12, 83-120. Warszawa: Verbinum.
Kohlberg L., Mayer R. (1993). Rozwój jako cel edukacji. W: Kornas-Biela D. (2007b). Psychologia prenatalna człowieka.
Z. Kwieciński, L. Witkowski (red.). Spory o edukację Medycyna Praktyczna. Ginekologia i Położnictwo, 1.
(s. 51-93). Warszawa: IB. 14-23.
486 Literatura cytowana

Kornas-Biela D. (2008). Niepomyślna diagnoza prenatalna: Kozielecki J. (1976). Czynność podejmowania decyzji. W:
dylemat rodziców, wyzwanie dla profesjonalistów. Medy­ T. Tomaszewski (red.), Psychologia. Warszawa: PWN.
cyna Praktyczna. Ginekologia i Położnictwo, 4, 15-27. Kozielecki J. (1980). Koncepcje psychologiczne człowieka.
Kornas-Biela D. (2009a). Pedagogika prenatalna. Lublin: Warszawa: PIW.
Wydawnictwo KUL. Kozielecki J. (1981). Psychologiczna teoria samowiedzy. War­
Kornas-Biela D. (2009b). Psychologiczny kontekst podejmo­ szawa: PWN.
wania decyzji w sytuacji niepomyślnej diagnozy prena­ Kozielecki J. (1986). Psychologiczna teoria samowiedzy. War­
talnej. W: K.A. Kłosiński, S. Biela (red.), Człowiek i jego szawa: PWN.
decyzje (t. 2, s. 343-360). Lublin: Wydawnictwo KUL.. Kozielecki J. (1989). Psychologiczna teoria samowiedzy. War­
Kosakowski Cz., Zaorska M. (red.) (2002). Edukacja i rehabi­ szawa: PWN.
litacja osób głuchoniewidomych. Modelowe rozwiązania. Kozielecki J. (1992). Podejmowanie decyzji. W: T. Tomaszew­
Olsztyn: Wydawnictwo UWM. ski (red.). Psychologia ogólna. Warszawa: PWN.
Kostrzewski J. (2006). Niepełnosprawność umysłowa: poglą­ Kozielecki J. (2000). Koncepcje psychologiczne człowieka.
dy, metody diagnozy i wsparcia. W: A. Czapiga (red.), Warszawa: Wydawnictwo Akademickie “Żak”.
Psychologiczne wspomaganie rozwoju psychicznego Kożuch B. (2004). Zarządzanie publiczne w teorii i praktyce
dziecka (s. 13-33). Wrocław: Wrocławskie Towarzystwo polskich organizacji. Warszawa: Wydawnictwo PLACET.
Naukowe. Kramer D.A. (1987). Relativistic and dialectical reasoning:
Kościelak R. (1995). Integracja społeczna niepełnosprawnych Consistencies and inconsistencies in developmental
umysłowo. Gdańsk: GWP. trends. W: R. Oerter (red.), Jenseits des formal-logischen
Kościelska M. (1988). Mental retardation and psychoteraphy. Denken: Komplementares und dialektisches Denken. An-
Psychoterapia, 2, 65, 59-64. nual Etwicklungspsychologie Kongress, wrzesień 1987,
Kościelska M. (1995). Oblicza upośledzenia. Warszawa: WN Szwajcaria, Berno.
PWN. Kramer D.A. (1989). Development of an awareness of contra-
Kościelska M. (2000). Psychologia kliniczna dziecka. W: diction across the life span and the ąuestion of postformal
J. Strelau (red.), Psychologia. Podręcznik akademicki operations. W: M.L. Commons, J.D. Sinnott, F. Richards,
(t. 3, s. 623-648). Gdańsk: GWP. C. Armon (red.), Adult development: Fol. 1: Comparisons
Kościelska M. (2004). Niechciana seksualność. O ludzkich and applications of adolescent and adult development
potrzebach osób niepełnosprawnych intelektualnie. War­ models (s. 133-159). Westport: Praeger.
szawa: Jacek Santorski & Co. Kramer D.A. (1990). Conceptualizing Wisdom. The Primacy
Kościelska M. (2007a). O nadopiekuńczości w kontekście idei of Affect-Cognition Relations. W: R.J. Sternberg (red.),
i praktyki wspierania osób z niepełnosprawnością inte­ Wisdom, his naturę, origins, anddevelopment (s. 279-313).
lektualną. W: M. Kurek (red.), Wspieranie osób z niepeł­ New York: Cambridge University Press. -
nosprawnością intelektualną. Teoria i praktyka (s. 13-20). Kramer D.A., Kahlbaugh P.E. (1994). Memory for dialectical
Szczecin: PSOUU. and a nondialectical prose passage in young and older
Kościelska M. (2007b). Sens odpowiedzialności. Perspektywa adult. Journal ofAdult Development, 1, 13-27.
psychologa klinicznego. Kraków: Oficyna Wydawnicza Krasnor L.R., Rubin K.H. (2009). Preschool social problem
„Impuls”. solving: attempts and outcomes in naturalistic interac-
Kościelska M., Aouil B. (red.) (2003). Człowiek niepełno­ tions. W: K.H. Rubin, B. Laursen, W.M. Bukowski (red.),
sprawny. Sprawność w niepełnosprawności. Bydgoszcz: Social and emotional development (t. 2. Development du-
Wydawnictwo AB. ring infancy and early childhood, s. 237-257). Hove, East
Kościelska M., Lessing J., Sobiech K. (2005). O chłopcu z ze­ Sussex: Psychology Press.
społem Downa, który zaczął mówić w wieku 9 lat, i jego Krasowicz-Kupis G. (1983) Rozwój metajęzykowy a osiągnię­
matce, która jako dziecko usiłowała odkopać koszulkę cia w czytaniu u dzieci 6-9-letnich. Lublin: Wydawnic­
z grobu. Polskie Forum Psychologiczne, 10, 1, 69-72. two Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.
Kowalik S. (1989). Upośledzenie umysłowe. Teoria i praktyka Krasowicz-Kupis G. (2008). Psychologia dysleksji. Warsza­
rehabilitacji. Warszawa-Poznań: PWN. wa: WN PWN.
Kowalik S. (2000). Psychologiczne podstawy niepełnospraw­ Kroger J. (2000). Ego identity status research in the New Mi-
ności i rehabilitacji. W: J. Strelau (red.), Psychologia. lennium. International Journal of Behavioral Develop-
Podręcznik akademicki (t. 3, s. 797-820). Gdańsk: GWP. ment, 24, 145-148.
Kowalska I. (2000). Małżeństwo, rodzina i dziecko w syste­ Kroger J. (2003). Identity development during adolescence.
mie norm i wartości współczesnych społeczeństw euro­ W: G.R. Adams, M.D. Berzonsky (red.), Blackwell Hand-
pejskich. W: D. Kornas-Biela (red.), Rodzina: źródło życia book ofAdolescence (s. 205-225). Malden, Oxford: Blac­
i szkoła miłości (s. 53-86). Lublin: Towarzystwo Nauko­ kwell Publishing.
we KUL. Kroger J. (2007). Identity Development. Adolescence thro-
Kowalik S. (2003). Rozwój społeczny. W: B. Harwas- ugh Aadulthood. Thousand Oaks, CA: Sagę Publica-
Napierała, J. Trempała (red.), Psychologia rozwoju czło­ tions.
wieka (t. 3, s. 71-105). Warszawa: WN PWN. Kruglanski A.W. (1996). Goais as knowledge structures. W:
Kozak S. (1986). Sieroctwo społeczne. Warszawa: PWN. P.M. Goilwitzer. J.A. Bargh (red.), The psychology of
Kozielecki J. (1975). Psychologiczna teoria decyzji. Warsza­ action. Linking cognition and motivation to behavior
wa: PWN. (s. 599-618). New York: Guilfbrd Press.
Literatura cytowana 487

Krzymiński S. (1993). Geriatria i psychogeriatria. Zagadnie­ zwania (s. 469-478). Elbląg: Wydawnictwo Elbląskiej
nia ogólne. W: S. Krzymiński (red.), Zaburzenia psy­ Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej.
chiczne wieku podeszłego (s. 9-33). Warszawa: PZWL. Labouvie-Vief G. (1980). Beyond formal operations: Uses and
Kubicka D., Kołodziejczyk A. (red.) (2007). Psychologia limits of pure logie in life-span development. Humań
wpływu mediów. Kraków: Oficyna Wydawnicza „Im­ Development, 23, 141-161.
puls”. Labouvie-Vief G. (1982). Dynamie development and maturę
Kuczaj S., Hill H. ( 2003). The development of language. W: autonomy. A theoretical prologue. Humań Development,
A. Slater, G. Bremmer (red.), An introduction to develop- 25, 161-191.
mental psychology (s. 211-236). Malden, MA: Blackwell Labouvie-Vief G. (1984). Logic and self-regulation from youth
Publishing. to maturity: a model. W: M.L. Commons, F.A. Richards,
Kugiumutzakis G. (1993). lntersubjective vocal imitation in C. Armon (red.), Beyondformal operations (s. 158-179).
early mother-infant interaction. W: J. Nadel, L. Camaioni New York: Praeger.
(red.), New Perspective in Early Communicative Develop- Labouvie-Vief G. (1986). Modes of knowledge and the organi-
ment (s. 23-47). London: Routledge. zation of development. W: L.M. Commons, F.A. Richards,
Kuhl P.K., Williams K.A., Lacerda F., Stevens K.N., Lindblom C. Armon (red.), Beyondformal operations (t. 2. The de-
B. (1992). Linguistic experience alters phonetic perception velopment of adolescents and adult thinking and percep­
in infants by 6 months of age. Science, 255, 606-608. tion, s. 43-61). New York: Praeger Press.
Kukołowicz T. (2000). Wartości wnoszone do rodziny przez Labouvie-Vief G. (1989). Emotions and self-regulation: A life
dziadków. W: D. Kornas-Biela (red.), Rodzina: źródło span view. Humań Development, 32, 279-299.
życia i szkoła miłości (s. 345-353). Lublin: Towarzystwo Labouvie-Vief G. (1990). Wisdom as integrated thought: hi-
Naukowe KUL. storical and developmental perspektives. W: R. Sternber
Kułakowska Z. (2003). Wczesne uszkodzenia dojrzewającego (red.), Wisdom: its Naturę Origins, and Development
mózgu. Od neurofizjologii do rehabilitacji. Lublin: Fo- (s. 52-83). Cambridge: Cambridge University Press,.
lium. Labouvie-Vief G. (1992). A neo-Piagetian perspective on adult
Kunnen E.S., Bosma H.A., Geert P.L.C. van (2001). A dyna­ cognitive development. W: R.J. Sternberg, C.A. Berg
mie systems approach to identity formation: Theoretical (red.), Intellectual development (s. 197-228). New York:
background and methodological possibilities. W: J-E. Cambridge University Press.
Nurmi (red.), Navigating through adolescence: European Labouvie-Vief G. (1995). Psyche and Eros: Mind and gender
perspective (s. 251-278). New York: Routledge-Falmer. in the life course. New York: Cambridge University
Kupersmidt J.B., Coie J.D. (1990). Preadolescent peer status, Press.
aggression, and school adjustment as predictors of exter- Labouvie-Vief G., DeVoe M., Bulka D. (1989). Speaking
nalizing problems in adolescence. Child Development, about feelings: Conceptions of emotion across the life
61, 5, 1350-1362. span. Psychology and Aging, 4, 425-437.
Kupisiewicz M. (2004). Edukacja ekonomiczna dzieci. Z ba­ Labouvie-Vief G. i in. (1989). Emotions and self-regulation.
dań nad rozumieniem wartości pieniądza i obliczeniami A life-span view. Humań Development, 32, 279-299.
pieniężnymi. Warszawa: Wydawnictwo APS. Labouvie-Vief G. i in. (1995). Representations of self and pa-
Kurcz I. (1992). Język i psychologia. Warszawa: WSiP. rents across the life span. Journal of Adult Development,
Kurcz I. (2005). Psychologiajęzyka i komunikacji. Warszawa: 4, 207-222.
Wydawnictwo Naukowe „Scholar”. Lamb M.E., Thompson R.A., Gardner W., Charnov E.L.
Kurdek L. (1991). The relations between reported well-being (1985). Infant-mother attachment. The origins and deve-
and divorce history availability of proximate adult, and lopmental significance of individual differences in Stran-
gender. Journal of Marriage and the Family, 53, 71-78. ge Situation behavior. Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Kurdek L.A. (1989). Young adults morał reasoning about pro- Langlois J.H, Ritter J.M., Roggman L.A., Vaughn L.S. (1991).
hibitive and prosocial dilemmas. Journal of Youth and Facial diversity and infant preferences for attractive
Adolescence, 10, 263-272. faces. Developmental Psychology, 27, 79-84.
Kurek M. (red.) (2007). Wspieranie osób z niepełnosprawno­ Largo R.H., Molinari L., Weber M., Comenale-Pinto L., Duc
ścią intelektualną. Teoria i praktyka. Szczecin: Polskie G. (1985). Early development of locomotion. Significance
Stowarzyszenie na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysło­ of prematurity, celebral palsy and sex. Developmental
wym, Koło w Szczecinie. Medicine and Child Neurology, 27, 183-191.
Kwak A. (2002). Rodziny zrekonstruowane - problemy i za­ Larsen J.T., To Y.M., Fireman G. (2007). Children’s Under-
grożenia. W: E. Milewska, A. Szymanowska (red.). standing and Experience of Mixed Emotions. Psychologi-
Rodzice i dzieci: psychologiczny obraz sytuacji proble­ cal Science, 18, 2, 186-191.
mowych (s. 78-99). Warszawa: Centrum Metodyczne Po­ Larsen R.J. (1989). A process approach to personality. W:
mocy Psychologiczno-Pedagogicznej MEN. D. M. Buss, N. Cantor (red.), Persondlity psychology. Re-
Kwak A. (2005). Rodzina w dobie przemian. Małżeństwo cent trends and emerging directions (s. 177-193). New
i kohabitacja. Warszawa: Wydawnictwo Akademickie York: Springer-Verlag.
„Żak”. Larson R., Jarrett R., Hansen D., Pearce N., Sullivan P., Wal­
Kwiatkowski P.P. (2005). Internet jako nowe narzędzie zaspo­ ker K., Watkins N., Wood D. (2007). Zorganizowane
kajania potrzeb przez adolescentów. W: M. Plopa (red.), działania młodzieży jako kontekst pozytywnego rozwoju.
Człowiek u progu trzeciego tysiąclecia. Zagrożenia i wy­ W: A. Linley, S. Joseph (red.), Psychologia pozytywna
488 Literatura cytowana

w praktyce (tłum: A. Jaworska-Surma; s. 302-333). War­ Leszczyńska-Rejchert A. (2005). Człowiek starszy i jego
szawa: WN PWN. wspomaganie - w stronę pedagogiki starości. Olsztyn:
Larson R., Richards M. (1994). Divergent realities: The emo­ Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
tional lives of mothers, fathers and adolescents. New Levenson M.R., Crumpler C.A. (1996). Three models of adults
York: Basic Books. development. Human Development, 39, 135-149.
Lasota A. (2007). Symboliczne ujmowanie rzeczywistości we Levin H., Culhane K.A., Hartmann J. i in. (1991). Develop-
wczesnym dzieciństwie. Psychologia Rozwojowa, 12, 1, mental changes in performance on tests of purported
13-21. frontal lobe functioning. Developmental Neuropsycholo-
Lazarus R.S. (1991). Emotion and adaptation. New York: gy, 7, 377-395.
Oxford University Press. Levine L.E. (1983). Minę: Self dennition in 2-year-old-boys.
Ledzińska M. (1999). Mity i edukacja. O niektórych proble­ Developmental Psychology, 19, 544-549.
mach kształcenia w perspektywie zmian społecznych. Levinson D. (1986). A conception of adult development. Ame­
Psychologia Wychowawcza, 42, 350-358. rican Psychologist, 41, 3-13.
Ledzińska M. (2003). Przemiany technologiczne jako źródło Levinson D. (1990). A theory of life structure development in
informacji i stymulacji: funkcjonalne znaczenie tem­ adulthood. W: N.C. Alexander, E.J. Langer (red.), Heiger
peramentu. Psychologia-Etologia-Genetyka, 7, 101-119. Stages of Human Development (s. 35-54), New York,
Ledzińska M. (2004). Informacja i wiedza w dobie globaliza­ Oxford: University Press.
cji: perspektywa edukacyjna. Ruch Pedagogiczny, 75, Levinson D.J. (1978). The seasons of a man’s life. New York:
5-15. Knopf.
Ledzińska M., Czerniawska E. (w druku). Psychologia na­ Levinson D.J. (1986) A conception of adult development.
uczania. Ujęcie poznawcze. Warszawa: WN PWN. American Psychologist, 41 (1), 3-13.
Lee D.M. (1991). Relativistic operations. A framework for Levitt M.J., Levitt J., Buston G.L., Crooks N.A., Santos J.D.,
conceptualizing teachers’ everyday problem solving. W: Telan P., Hodgetts J., Milevsky A. (2005). Patterns of So­
J.D. Sinnott, J.C. Cavanaugh (red.), Bridging paradigms. cial Support in the Middle Childhood to Early Adolescent
Positive Development in Adulthood and Cognitive Aging Transition: Impiications for Adjustment. Social Develop-
(s. 73-85). New York: Praeger. ment, 14, 3, 398-420.
Lee N. (2001). Childhood and Society. Buckingham: Open Levy F., Keller M., Poindron P. (2004). Olfactory regulation
University Press. of maternal behavior in mammals. Hormones and Beha-
Leekam S.R., López B., Moore Ch. (2000). Attention and joint vior, 46, 284-302.
attention in preschool children with autism. Developmen- Levy G., Tylor M.G.,Gellman S.A. (1995). Traditional and
tal Psychology, 36, 261-273. Evaluative Aspects of Flexibity in Gender Roles, Social
Legault F., Strayer F.F. (1990). The emergence of sex- Conventions, Morał Rules, and Physical Laws. Child De-
segregation in preschool peer group. W: F.F. Strayer (red.), velopment, 66, 515-531.
Social interaction and behavioral development during Lew-Starowicz Z., Zdrojewicz Z., Dulko S. (2002). Leksykon
early childhood. Montreal: La Maison d’Ethologie de seksuologiczny. Wrocław: Wydawnictwo Continuo.
Montreal. Lewin K. (1931). The conflict between Aristotelian and Gali-
Lemish D. (2007). Dzieci i telewizja. Perspektywa globalna. leian modes of thought in contemporary psychology.
Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. Journal of General Psychology, 5, 141-177.
Lerner R.M. (1978). Naturę, nurture and dynamie interactio- Lewin K. (1936/1966). Principles of topological psychology.
nism. Humań Development, 21, 1-20. New York: McGraw-Hill Company.
Lerner R.M. (2006). Developmental science, developmental Lewin K. (1946). Behavior and development as a function of
systems, and contemporary theories of human develop- total situation. W: L. Carmicheal (red.), Manuał of child
ment. W: W. Damon, R.M. Lerner (red.), Handbook of psychology (s. 791-844). New York: John Wiley and
child psychology (t. 1, s. 1-17). Hoboken, NJ: John Wiley Sons.
& Sons. Lewin K. (1947). Group decision and social change. W:
Lerner R.M., Hultsch D.F. (1983). Human development a li- T. Newcomb, E. Hartley (red.), Readings in social psycho­
fe-span perspective. New York: McGraw Hill Book logy (s. 330-344). New York: Holt, Rinehart and Win-
Company. ston.
Lerner R.M., Skinner E.A., Sorell G.T. (1980). Methodologi- Lewis M. (2005). Selfhood. W: B. Hopkins (red.), Cambridge
cal impiications of contextual/dialectic theories of deve- encyclopedia of child development (s. 362-365). Cam­
lopment. Human Development, 25, 161-191. bridge: Cambridge University Press.
Leslie A.M. (1987). Pretense and representation: The origins Lewis M. (2007). Self-conscious emotional development. W:
of „theory of mind”. Psychological Review, 94, 412-426. J.L. Trący, R.E. Robins. J.P. Tangney (red.), The self-con­
Leslie A.M. (1994). Pretending and believing: Issue in the the­ scious emotions. Theory and research (s. 134-149). New
ory of ToMM. Cognition, 50, 211-238. York: Guilford Press.
Leslie A.M., Knobe J., Cohen A. (2006). Acting Intentionally Lewis M., Brooks-Gunn J. (1979). Social cognition and the
and the Side-Effect Effect. Theory of Mind and Morał acąuisition of self. New York: Plenum Press.
Judgment. Psychological Science, 17 (5), 421-427. Lewis M., Hitchcock D.F.A., Suilivan M.W. (2004). Physiolo-
Leszczuk M. (2008). Szukam, więc jestem. Tygodnik Po­ gical and emotional reactiwity to łearning and frustration.
wszechny. 36. 34-35. Infancy. 6. 121-143.
Literatura cytowana

Lewis M., Ramsay D. (2004). Development of self-recognition, Lindenberger U., Marsiske M., Baltes P.B. (2000). Memori-
personal pronoun use, and pretend play during 2nd year. zing while walking: Increase in dual-task costs from
Child Development, 75, 1821-1831. young adulthood to old age. Psychology and Aging, 15,
Leżak M.D. (1995). Neuropsychological assessment. New 417-436.
York: Oxford University Press. Lis S. (1964). Rozwój umiejętności chwytania w pierwszym
Li K.Z.H., Krampe R.Th., Bondar A. (2006). Podejście ekolo­ roku życia dziecka. Psychologia Wychowawcza, 1, 43-54.
giczne do badań nad starzeniem się i wykonywaniem po­ Little L. (2002). Middle-class mothers’ perceptions of peer
dwójnych zadań. W: R.W. Engle, G. Sędek, U. von Hec- and sibling victjpization among chiidren with Asperger’s
ker, D. Mclntosh (red.), Ograniczenia poznawcze. Syndrome and nonverbal learning disorders. Issues in
Starzenie się i psychopatologia (s. 207-235). Warszawa: Comprehensive Pediatrie Nursing, 25, 43-57.
Wydawnictwo SWPS Academica i WN PWN. Lobo Y.B., Winsler A. (2006). The Effects of a Creative Dan-
Liberska H. (2002). Life perspectives of adolescents in the con- ce and Movement Program on the Social Competence of
text of social and economic changes in Poland. W: J. Trem- Head Start Preschoolers. Social Development, 15 (3),
pała, L.-E. Malmberg (red.), Adolescents' future-orienta- 501-519.
tion. Theory and research (s. 51-64). Frankfurt am Lodi-Smith J., Roberts B.W. (2007). Social investment and
Main-Berlin-Bern-Bruxelles-New York-Oxford-Wien: personality: a meta-analysis of the relationship of perso-
Peter Lang Publishers. nality traits to investment in work, family, religion and
Liberska H. (2004). Perspektywy temporalne młodzieży. Wy­ volunteerism. Personality and Social Psychology Review,
brane uwarunkowania. Poznań: Wydawnictwo Naukowe 11 (1), 68-88.
UAM. Loevinger J. (1976). Ego development. Conceptions and the-
Liberska H. (2007). Współczesny obraz moratorium. W: B. Har- ories. San Francisco: Jossey-Bass.
was-Napierała, H. Liberska (red.), Tożsamość a współczes­ Long Ch.R., Seburn M., Averill J.R., Morę T.A. (2003). Soli-
ność. Nowe tendencje i zagrożenia (s. 25-52). Poznań: tude experiences: Varieties, settings and individual diffe-
Wydawnictwo Naukowe UAM. rences. Personality and Social Psychology Bulletin, 5,
Liberska H. (2009). Perspektywy temporalne współczesnej 578-583.
młodzieży - przeobrażenia, konteksty. Wykład przedsta­ Longeot F. (1979/ L'Eche!le de developpement de la pensee
wiony podczas XVIII OKPR, Wrocław, 14-16 czerwca logiąue. Issy-les-Moulineaux: Editions Scientifiąues et
2009. Psychologiąues du EDP.
Liberska H., Matuszewska M. (2006). Role małżeńskie w pro­ Lorenz K. (1982). The foundations of ethology. New York:
cesie rozwoju dorosłych. Psychologia Rozwojowa, 11, (4), Simon i Schuster.
25-34. Lotz D., Wenta K., Zeidler W. (red.) (2002). Diagnoza dla
Lieberman M. (1965). Psychological Correlates of Impending osób niepełnosprawnych. Szczecin: Kwadra.
Death: Some Preliminary Observations. Journal of Lovaas O.I. (1987). Behavioral treatment and normal educa-
Gerontology, 8, 513-519. tional and intellectual functioning in young autistic chil-
Liem D.G., Mennella J.A. (2002). Sweet and sour preferences dren. Journal of Consulting and Clinical Psychology, 55,
during childhood: role of early experiences. Developmen- 3-9.
tal Psychobiology, 41, 388-395. Loveland K.A., Pearson D.A., Tunali-Kotoski B., Ortegon I,
Lieven E. (2008). Language development. An overview. W: Gibbs M. C. (2001). Judgments of social appropriateness
M.M. Haith, A.B. Benson (red.), Encyclopedia of infant by chiidren and adolescents with autism. Journal of Au-
and early childhood development (s. 187-197). Oxford, tism and Developmental Disorders, 31, 367-376.
UK: Elsevier, Academic Press. Loveland K.A., Tunali-Kotoski B. (2005). The school-age
Ligęza M. (1982). Poznawcza funkcja pytań dzieci w wieku child with an autistic spectrum disorder. W: F.R. Volk-
poniemowlęcym i przedszkolnym. Psychologia Wycho­ mar, R. Paul, A. Klin, D. Cohen (red.), Handbook of Au­
wawcza, 5, 501-519. tism and Pervasive Developmental Disorders (wyd. 3,
Light L.L., Albertson S.A. (1993). Comprehension of pragma- t. 1. Diagnosis, development, neurobiology, and behavior,
tic implications in young and older adults. W: L.L. Light, s. 247-287). Hoboken, NJ: John Wiley & Sons.
D.M. Burkę (red.), Language, Memory and Aging (s. 133- Lowenthal M.F., Chiriboga D. (1972). Transition to the empty
153). New York: Cambridge University Press. nest: Crisis, challenge, or relief? Archives of General Psy­
Lillard A. (1994). Making sense of pretence. W: C. Lewis, chiatry, 6 (1), 8-14.
P. Mitchell (red.), Childrenś early understanding ofmind. Lubczyńska-Kowalska W. (2005). Zdrowotne aspekty starzenia
Origins and development (s. 211-234). Hove, UK: Law- się i starości. Między tym co nieuniknione a tym co moż­
rence Erlbaum. liwe. Psychologiczne i medyczne aspekty starzenia się.
Lin Ch.C.H, Hsiao Ch.K. (1999). Development of sustained Biuletyn Sekcji Psychologii Rozwojowej PTP, 3, 28-34.
attention assessed using the Continuous Performance Test Lubiewska K. (2003). Zakorzenienie w tradycjach rodzinnych
among chiidren 6-15 years of age. Journal of Abnormal młodych dorosłych przejawiających różny poziom agre­
Child Psychology, 27, 5, 403-412. sywności (maszynopis rozprawy doktorskiej). Bydgoszcz:
Lindenberger U., Baltes P.B. (1997). Intellectual functioning Instytut Psychologii Akademii Bydgoskiej im. Kazimie­
in old and very oid age: Cross-sectional results from the rza Wielkiego.
Berlin Aging Study. Psychology and aging, 12 (3), 410- Luckasson R., Coulter D.L., Polloway E.A., Reiss S., Schalock
432. R.L., Spitallnik D.M., Stark J.M. (2002). Mental Retarda-
490 Literatura cytowana

tion. Definition, C.lassification, and Systems of Supports vision for children with autism spectrum disorders.
(wyd. 10). Washington, DC: American Association on Journal of Child Psychology and Psychiatry, 48,
Mental Retardation. 803-812.
Luckett T., Bundy A., Roberts J. (2007). Do behavioural ap- Magnusson D. (1990). Personality development from interac-
proaches teach children with autism to play or are they tional perspective. W: L.A. Pervin (red.), Handbook of
pretending? Autism, 11, 365-388. personality. Theory and research (s. 193-220). New York:
Lummis M., Stevenson H.W. (1990). Gender Differences in Guilford Press.
Beliefs and Achievement: A Cross-Cultural.Study. Deve- Magnusson D., Andersson T., Tórestad B. (1996). Methodolo-
lopmerltal Psychology, 26, 2, 254-263. gical implications of a peephole perspective on personali­
Luquet G.H. (1967). Le dessin enfantin. Paris: Delachaux et ty. W: D.C. Funder, R.D. Park, C. Thomlinson-Keasey,
Niestle. K. Widaman (red.), Studying lives through tome. Perso­
Łoś Z. (2000). Rola interpretacji w ilościowych badaniach nality and development (s. 207-222). Washington, DC:
psychologicznych. W: M. Straś-Romanowska (red.), Me­ American Psychological Association.
tody jakościowe w psychologii współczesnej (s. 65-82). Magnusson D., Bergman L. (1988). Individual and variable-
Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego. based approaches to longitudinal research on early risk
Łoś Z. (2009). Koncepcja warstw psychiki (manuskrypt udo­ factors. Studies ofpsychosocial risk: The power of longi­
stępniony przez autora). tudinal data (s. 45-61). New York, NY US: Cambridge
Łój G. (2001). Poczucie bezpieczeństwa a osobowościowe wy­ University Press.
znaczniki adaptacji do starości. Częstochowa: Wydaw­ Magnusson D., Stattin H. (2006). The person in context: a ho-
nictwo Wyższej Szkoły Pedagogicznej. listic-interactionistic approach. W: W. Damon, R.M. Ler-
Łuczyński J. (2009). Zarządzanie humanistyczne jako źródło ner (red.), Handbook ofchildpsychology (t. 1, s. 400-515).
rozwoju indywidualnego. W: P. Górski (red.), Humanisty­ Hoboken, NJ: John Wiley & Sons.
ka i zarządzanie (s. 161-173). Wydawnictwo Uniwersyte­ Mahone E.M., Pillion J., Hiemenz J. (2001). Initial develop-
tu Jagiellońskiego. ment of an auditory continuous performance test for
Łuczywek E. (1996). Zaburzenia aktywności poznawczej osób preschoolers. Journal ofAttention Disorders, 5, 93-106.
w późnym wieku. Problemy demencji W: A. Herzyk, Mahone E.M., Hoffman J. (2007). Behavior ratings of execu-
D. Kądzielawa (red.). Zaburzenia wfunkcjonowaniu czło­ tive function among preschoolers with ADHD. The Clini-
wieka z perspektywy neuropsychologii klinicznej cal Neuropsychologist, 21 (4), 569-586.
(s. 111-149). Lublin: UMCS. Main M., Solomon J. (1985). Discovery of insecure disorgani-
Łuczywek E., Kądzielawa D. (2005). Funkcjonowanie po­ zed/disoriented attachment pattern. W: M. Yogman,
znawcze polskich stulatków z perspektywy neuro­ T.B. Brazelton (red.), Ajfective development in infancy
psychologii klinicznej.. W: K. Jodzio (red.), Neuronalny (s. 95-124). Norwood, NJ: Ablex.
świat umysłu (s. 145-164). Kraków: Oficyna Wydawnicza Malinowski A. (1997). Międzypokoleniowe przemiany wła­
„Impuls”. ściwości biologicznych i zdrowotnych ludzi w podeszłym
Łukaszewski W. (1984). Szanse rozwoju osobowości. Warsza­ wieku. W: M. Dzięgielewska (red.). Przygotowanie do
wa: Książka i Wiedza starości (s. 123-127). Łódź: Uniwersytet Łódzki.
Łuria A.R. (1976a). Cognitive development: Its cultural and Malmberg L., Trempała J. (1997). Anticipated transition to
social foundations. Cambridge: MA: Harvard University adulthood: The effect of educational track, gender, and
Press. self-evaluation on Finnish and Polish adolescents’ futurę
Łuria A.R. (1976b). Podstawy neuropsychologii (tłum. D. Ką­ orientation. Journal of Youth and Adolescence, 26,
dzielawa). Warszawa: PZWL. 517-537.
Maccoby E.E. (1980). Social development. Psychological Mandel D.R., Jusczyk P.W., Pisoni D.B. (1995). Infants reco-
growth and the parental-child relationships. New York: gnition of the sound patterns of their own names. Psycho­
Harcourt Brace Jovanovich. logical Science, 6 (5), 314-317.
Maccoby E.E. (1998). The rwo sexes: Growing up apart, Co­ Mandler J. (1992). How to build a baby II: conceptual primiti-
rning together. Cambridge, MA: Harward University ves’. Psychological Review, 99, 587-604.
Press. Manek A.M. (1993). Uwarunkowania reakcji na utratę pracy.
Maclntyre A. (1984). Reascns and persons. Oxford: Oxford Badania mężczyzn w średnim wieku. Lublin: Wydawnic­
University Press. twa Uczelniane Politechniki Lubelskiej.
Macnamara J. (1990). Ideals and Psychology. Canadian Psy­ Marat E. (2001). Depresja, poziom lęku i poczucia kontroli
chology, 31 (1), 14-25. w aspekcie kształtowania się statusów tożsamości osobo­
Maffesoli M. (2008). Czas plemion. Schyłek indywidualizmu wej (w sferze - kontakty z rówieśnikami) u młodzieży
w społeczeństwach ponowoczesnych (tłum. M. Bucholc). szkół średnich i studentów. Psychologia Rozwojowa, 6
Warszawa: WN PWN. (3-4), 333-344.
Magai C. (2001). Emotions over the Life Span. W: J.E. Birren, Marchand H. (2001). Some reflections on postformal thought.
K.W. Schaie (red.), Handbook of the Psychology ofAging The Genetic Epistemologist, 29 (3) (http://www.piaget.
(s. 399-426). San Diego: Academic Press. org.)
Magiati 1., Charman T., Howlin P. (2007). A two-year pro- Marcia J.E. (1980). Identity in adolescence. W: J.J. Adelson
spective follow-up study of community-based early inten- (red.), Handbook of Adoiescem Psychology (4. s. 159-
sive be‘navioural intervention and specialist nursery pro- 187). New York: John Wiley.
Literatura cytowana 491

Marcia J.E. (1993). The ego identity status approach to ego Matuszewska M. (1993). Zmiany rozwojowe młodych w kon­
identity. W: J.E. Marcia, A.S. Waterman, D.R. Matte- tekście pełnienia społecznych ról rodzinnych. Kwartalnik
son, S.L. Archer, J.L.Orlofsky (red.), Ego Identity: Polskiej Psychologii Rozwojowej, 1 (1), 49-58.
A Handbook for Psychocial Research (s. 3-21). New Maurer D., Maurer C. (1994). Świat noworodka (tłum. E. Ko-
York: Springer. łodziej-Józefowicz, P. Józefowicz). Warszawa: WN
Marcia J.E. (1999). Representational thought in ego identity, PWN.
psychotherapy, and psychosocial developmental theory. Mayall B. (2000). The sociology of childhood in relation to
W: I.E. Siegel (red.), Development of mental representa- children’s rights. International Journal of Childrens
tion: Theories and application (s. 391-441). Mahwah, Rights, 8, 243-259.
New York: Lawrence Erlbaum Associates Inc. Mayseless O. (2006). Studying parenting representations as
Marcia J.E. (2002). Identity and psychosocial development in a window to parents’ Internal Working Model of Caregi-
adulthood. Identity: an International Journal of Theory ving. W: O. Mayseless (red.), Parenting representations:
and Research, 2, 7-28. theory, research, and clinical implications (s. 3-40).
Marcovitch S., Lewkowicz D.J. (2004). U-Shaped functions: Cambridge: Cambridge University Press.
Artifact or hallmark of development? Journal of Cogni- Mazurkiewicz G., Łuczyński J. (2007). Ewaluacja programu
tion and Development, 5, 113-118. „Orange dla Ziemi”. W: G. Mazurkiewicz, S. Żmijewska-
Markstein D. (1999). Jak być matką dziecka z zespołem Kwiręg (red.), Program „Orange dla Ziemi" - szkoła dla
Downa. Toruń: Fundacja „Daj szansę”, Instytut Terapeu­ rozwoju (s. 65-93). Kraków-Zabrze.
tyczny. Mazurkiewicz G., Żmijewska-Kwiręg S. (red.) (2007). Pro­
Martindale A. (1994). The child in the picture: a medieval gram „ Orange dla Ziemi" - szkoła dla rozwoju. Kraków-
perspective. W: D. Wood (red.), The Church and Child- Zabrze.
hood (s. 197-232). Oxford: Blackwell. Mądrzycki T. (1996). Osobowość jako system tworzący i re­
Maruszewski T. (2000). Pamięć autobiograficzna jako podsta­ alizujący plany. Gdańsk: GWP.
wa tworzenia doświadczenia indywidualnego. W: J. Stre- McAdams D.P. (1989). The development of narrative identity.
lau (red.), Psychologia. Podręcznik akademicki W: D.M. Buss, N. Cantor (red.), Personality Psychology.
■ (s. 165-182). Gdańsk: GWP. Foth Worth: Hartcourt Brace College Publishers.
Maruszewski T. (2001). Psychologia poznania. Gdańsk: McAdams D.P. (1996). Personality, modernity and the storied
GWP. self: A contemporary framework for studying persons.
Masłach C., Jackson S.E. (1985). Burnout in health profes- Psychological Inąuiry, 7, 295-321.
sions: A social psychological analysis. W: G. Sanders, McAdams D.P. (2001). Generativity in midlife. W: M.E. Lach­
J. Suls (red.), Social psychology of health and illness man (red.), Handbook ofmidlife development (s. 395-443).
(s. 227-278). Hillsdale, NJ: Lawrence Erlbaum. New York: John Wiley & Sons, Inc.
Maslow A.H. (1971). The farther reaches of human naturę. McAdams D.P., St. Aubin E. (1992). A theory of generativity
New York: Viking. and its assessment through self-report, behavioral acts,
Maslow A.H. (1986). W stronę psychologii istnienia (tłum. and narrative themes in autobiography. Journal ofPerso­
I. Wyrzykowska). Warszawa: PAX. nality and Social Psychology, 62, 1103-1015.
Maslow A.H. (1990). Motywacja i osobowość (tłum P. Sawic­ McArdle J.J., Prescott C.A., Hamagami F., Horn J.L. (1998).
ka). Warszawa: PAX. A contemporary method for developmental-genetic analy-
Masten A.S. (2001). Ordinary magie: Resilience processes in ses of age changes in intellectual abilities. Developmental
development. American Psychologists, 56, 227-238. Neuropsychology, 14, 69-114.
Mastropieri D., Turkewitz G. (1999). Prenatal experience and McCabe L.A., Brooks-Gunn J. (2007). With a little help from
neonatal responsiveness to vocal expressions of emotion. my friends? Self-regulation in groups of young children.
Developmental Psychobiology, 35 (3), 204-214. Infant Mental Health Journal, 28, 584-605.
Matczak A. (2003). Zarys psychologii rozwoju. Warszawa: McCartney G., Hepper P. (1999). Development of lateralized beha-
Wydawnictwo Akademickie „Żak”. viour in the human fetus from 12 to 27 weeks’ gestation. De-
Matczak A., Jaworowska A., Ciechanowicz A., Fecenec D., velopmental Medicine and Child Neurology, 41 (2), 83-86.
Stańczak J., Zalewska E. (2007). DSR. Dziecięca Skala McCormack T., Brown G.D.A., Maylor E.A., Darby R., Green
Rozwojowa. Skala Wykonaniowa. Skala Obserwacyjna. D. (1999). Developmental changes in time estimation:
Instrukcja. Podręcznik. Warszawa: Pracownia Testów Comparing childhood and old age. Developmental Psy­
Psychologicznych. chology, 35, 1143-1155.
Matejczuk J. (2007). Zaangażowanie w działalność społecz­ McCrae R.R. (1996). Integrating the levels of personality.
ności lokalnej jako szansa rozwoju dla seniorów. W: Psychological Inąuiry, 7, 353-356.
A. Brzezińska, K. Ober-Łopatka, R. Stec, K. Ziółkowska McCrae R.R., Costa P.T. Jr. (2005). Osobowość dorosłego
(red.), Szanse rozwoju w okresie późnej dorosłości (s. 111- człowieka. Perspektywa Teorii Pięcioczynnikowej (tłum.
125). Poznań: Humaniora. B. Majczyna). Kraków: WAM.
Matthews G. (2002), The philosophy of childhood. SEP (Stan­ McCrae R.R., Costa P.T. Jr. (1990). Personality in adulthood.
ford Encyclopedia of Philosophy). Stanford: Metaphysics New York: Guilford Press.
Research Lab, CSLI, Stanford University. McCrae R.R., Costa P.T. Jr. (1997). Personality trait structure
Matusewicz Cz. (1975). Psychologia wartości. Warszawa: as a human universal. American Psychologist, 52,
PWN. 509-516.
492 Literatura cytowana

McCrae R.R., Costa P.T. Jr., Bush C.M. (1986). Evaluating Meins E., Fernyhough C., Wainwright R., Das Gupta M.,
comprehensivness in personality systems: The California Fradley E., Tuckey, M. (2002). Maternal mind-minde-
Q-Set and the five-factor model. Journal of Personality, deness and attachment security as predictors of theory
54, 430-446. of mind understanding. Child Development, 73, 1715-
McCullers J.C. (1969). G. Stanley Hall’s conception of mental 1726.
development and some indications of its influence on de- Mellor D.J., Diesch T.J., Gunn A.J., Bennet L. (2005). The
velopmental psychology. American Psychologist, 24, importance of ‘awareness’ for understanding fetal pain.
1109-1114. Brain Research Reviews, 49 (3), 455-471.
McCulloch Doughty F. (2007). Sending and receiving: Bioche- Meltzoff A.N. (1988). Infant imitation and memory. Ninę
mical communication of emotions between prenate and month olds in immediate and deffered tests. Child Deve-
mother: A cali for early intervention. Journal of Prenatal lopment, 59, 217-225.
and Perinatal Psychology and Health, 21 (3), 281-303. Meltzoff A.N. (1995). Understanding the Intentions of Others:
McCune-Nicolich L. (1981). Toward symbolic functioning. Re-Enactment of Intended Acts by 18-Month-Old Chil­
Structure of early pretend games and potential paral- dren. Developmental Psychology, 31, 838-850.
lels with language. Child Development, 52, 3, 785— Meltzoff A.N., Borton R.W. (1979). Intermodal matching by
797. humans neonates. Naturę, 282, 403-404.
McDougall G.J. (1999). Cognitive interventions among older Meltzoff A.N., Moore M.K. (1977). Imitations of facial and ma­
adults. Annual Review Nursing Research, 17, 219-240. nuał gestures by human neonates. Science, 198, 74-78.
McDougall P., Hymel S. (2007). Same-gender versus cross- Meltzoff A.N., Moore M.K. (1983). Newborn infants imitate
gender friendship conceptions: Similar or different? Mer- adult facial gestures. Child Development, 54, 702-709.
rill-Palmer Ouarterly, 53, 3, 347-380. Mendelsohn M., Straker G. (1999). Social perspective taking
McGraw M.B. (1946). Maturation of behavior. W: L. Carmi- and use of discounting in children’s perception of other’s
cheal (red.), Manuał of child psychology (s. 332-369). helping behavior. Journal of Genetic Psychology, 160, 1,
New York: John Wiley & Sons Inc. 69-83.
McGregor I., Little B.R. (1998). Personal Project, Happiness, Mennella J.A., Jagnow C.P., Beauchamp G.K. (2001). Prenatal
and Meaning: On doing Weil and Being Yoursełf. Journal and postnatal flavor learning by human infants. Pedia-
of Personality and Social Psychology, 74, 494-512. trics, 107 (6), 88-93.
McGue M., Bacon S., Lykken D.T. (1993). Personality stabili- Mennella J.A., Johnson A., Beauchamp G.K. (1995). Garlic
ty and change in early adulthood: A behavior genetic ana- ingestion by pregnant women alters the odor of amniotic
lysis. Developmental Psychology, 29, 96-109. fluid. Chemical Senses, 20, 207-209.
Mead G.H. (1975). Umysł, osobowość, społeczeństwo (tłum. Mennella J.A., Pepino M.Y., Reed D.R. (2005). Genetic and
Z. Wolińska). Warszawa: PWN. environmental determinants of bitter perception and swe­
Meade M.L., Park D.C. (2005). Enhancing Cognitive Function et preferences. Pediatrics, 115 (2), 216-222.
in Older Adults. W: W. Chodzko-Zajko, A.F. Kramer Meredith W., Millsap R.E. (1985). On component analysis.
(red.), Enhancing Cognitive and Brain Plasticity in Older Psychometrica, 50, 495-507.
Adults: 2004 Illinois Physical Activity and Cognitive Mervis C.B., Crisafi M.A. (1982). Order of acąuisition of sub-
Functioning Conference. (https://pal.utdallas.edu/pubs/ ordinate-, basie- and superordinate- level categories.
publication/download/250). Child Development, 61, 722-730.
Meadows S. (1995/1997). Rozwój poznawczy. W: P.E. Bryant, Mesibov G.B., Handlan S. (1997). Adolescents and adults with
A.M. Colman (red.), Psychologia rozwojowa (tłum. autism. W: D.J. Cohen. F.R. Yolkmar (red.), Handbook of
A. Bezwińska-Walerjan, s. 37-59). Poznań: Zysk i S-ka Autism and Developmental Disorders (s. 309-322). New
Wydawnictwo. York: John Wiley & Sons.
Medina J.J. (2001). Zegar życia (tłum. W. Jegliński). Warsza­ Messer S.B. (1976). Reflection-impulsivity. A review. Psycho-
wa: Prószyński i S-ka. logical Bulletin, 83, 1026-1052.
Meehan A.M., Janik L.M. (1990). Illusory Correlation and the Michałowicz R., Jóźwiak S. (red.) (2000). Neurologia dziecię­
Maintenance of Sex Role Stereotypes in Children. Sex ca. Wrocław: Wydawnictwo Medyczne Urban & Partner.
Roles: A Journal of Research, 22, 1-2, 83-95. Mietzel G. (2002). Psychologia kształcenia (A. Ubertowska).
Meeus W.H.J., Branje S.J.T., Overbeek G. (2004). Parents and Gdańsk: GWP.
partners in crime: A six year longitudinal study on chan- Miller G.A. (2003). The cognitive revolution: a historical per-
ges in supportive relationships and delinąuency in adole- spective. Trends in Cognitive Science, 7, 141-144.
scence and young adulthood. Journal of Child Psycholo­ Miller G.A., Galanter E., Pribram K.H. (1980). Plany i struk­
gy and Psychiatry, 45, 1288-1298. tura zachowania (tłum. A. Grzybowska, A. Szewczyk).
Meeus W.H.J., Branje S.J.T., Valk I., Wied M. ( 2007). Rela­ Warszawa: PWN.
tionships with intimate partner, best friend, *and parents Miller P.H. (1993). Theories of developmental psychology.
in adolescence and early adulthood: A study of saliency New York: Freeman.
of intimate partnership. International Journal of Beha- Miller P.H. (2000). How best to utilize a deficiency. Child
5
vioral Development, 31 (6), 569-580. Development, 71, 4, 1013-1017.
Meeus W.H.J., Oosterwegel A., Vollebergh W. (2002). Paren- Miller P.H., Seier W. (1994). Strategy utilization deficiencies
tal and peer attachment and identity development in ado­ in children: When, where. and why. Advances in child
lescence. Journal ofAdolescence. 25, 93-106. deueiopmem and behavior, 25. 107-156.
Literatura cytowana 493

Miluska J. (1996). Tożsamość kobiet i mężczyzn w cyklu życia. (red.), Starość i osobowość (s. 113-153). Bydgoszcz: Wy­
Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM. dawnictwo Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wiel­
Miluska J. (2008). Obrazy społeczne grup narażonych na dys­ kiego.
kryminację. Uwarunkowania społeczno-demograficzne Morizot J., Le Blank M. (2003). Continuity and change in
i psychologiczne. Poznań: Wydawnictwo Naukowe personality traits from adolescence to midlife: 25 year
UAM. longitudinal study company representative and adjudica-
Minshew N.J., Sweeney J.A., Bauman M.L., Webb S.J. (2005). ted men. Journal of Personality, 1 (5), 239-263.
Neurologie aspects of autism. W: F.R. Volkmar, R. Paul, Morra S., Vigliocco G., Penello B. (2001). M capacity as a life
A. Klin, D. J. Cohen (red.), Handbook ofAutism and Per- span: A study of its decrease in aging people. Internatio­
vasive Developmental Disorders (s. 473-514). Hoboken nal Journal ofBehavioral Development, 25, 78-87.
NJ: John Wiley & Sons. Morris D. (1971). Intimate Behavior. New York: Random
Mirski A. (2000). Koncepcja rozwoju ja w ujęciu Giseli La- House.
bouvie-Vief. W: P. Socha (red.), Rozwój duchowy człowie­ Morris R.D., Steubing K.K., Fletcher J.M., Shaywitz S.E.,
ka: fazy życia, osobowość, wiara, religijność (s. 79-84). Lyon G.R., Shankweiler D.P., Katz L., Francis D.J., Shay­
Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. witz B.A. (1998). Subtypes of reading disability: Variabi-
Mischel W. (1968). Personality and assessment. New York: lity around a phonological core. Journal of Educational
Wiley. Psychology, 90, 347-373.
Mischel W. (2004). Toward integrative science of the person. Morrow V. (2006). Understanding Gender Differences
Annual Review of Psychology, 55, (kopia bez stron). in Context: Implications for Young Children’s Everydav
Mislevy R.J., Steinberg L.S., Almond R.G. (2003). On the Lives. Children & Society, 20, 2, 92-104.
structure of educational assessments. Measurement, 1, Mroczek D.K., Kolarz C.M. (1998). The effect of age on posi-
3-61. tive and negative affect: a developmental perspective on
Mitchell P. (1996). Acąuiring a conception of rnind: A review happiens. Journal of Personality and SocialPsychology,
of psychological research and theory. East Susex: Psy­ 75, 1333-1349.
chology Press. Munakata Y. (2006). Information processing approaches to
Mitchell P. (1997). Introduction to the theory of mind. New development. W: W. Damon, R.M. Lerner (red.), Hand­
York: Arnold. book of child psychology (t. 2, s. 427-463). Hoboken, NJ:
Miyake K., Chen J.S., Campos J.J. (1985). Infant tempera­ John Wiley & Sons.
ment, mother modę of interaction, and attachment in Ja- Muris P., Merckelbach H., Gadet B., Moulaert V. (2000). Fe-
pan: An interim report. W: I. Bretherton, E. Waters (red.), ars, Worries and Scary Dreams in 4- to 12-Year-Old
Growing points of attachment theory and research. Mo- Children: Their Content, Developmental Patterns and
nographs for the Society of Research in Child Develop- Origins. Journal of Clinical Child Psychology, 29, 1,
ment, 50, 1-2, seria 209, 276-297. 43-52.
Mnich M. (2002). Sprawność językowa dzieci w wieku wcze- Muris P., Merckelbach H., Meesters C., van den Brand K.
snoszkolnym. Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”. (2002). Cognitive Development and Worry in Normal
Modrzejewska R., Bomba J. (2004). Porównanie rozpowszech­ Children. Cognitive Therapy and Research, 26, 6,
nienia depresji wśród młodzieży krakowskich szkół śred­ 775-787.
nich w latach 1984 i 2001. Psychiatria Polska, 38 (1), Nagy E., Molnar P. (2004). Homo imitans or homo provocans?
13-27. Human imprinting model of neonatal imitation. Infant
Molenaar P.C.M., Huizenga H.M., Nesselroade J.R. (2002). Behavior and Development, 27, 54-63.
The relationship between the structure of inter-individual Namysłowska I. (1997). Terapia rodzin. Warszawa: Springer
and intra-individual variability: A theoretical and empiri- PWN.
cal indication of developmental systems theory. W: U.M. Nathanson C.A., Lorenz G. (1982). Women and health. The
Staudinger, U. Lindberger (red.), Understanding human social dimensions of biomedical data. W: J.Z. Giele (red.),
development (s. 339-360). Dordrecht: Kluwer Press. Women in the middle years (s. 37-87). New York: Wiley-
Molesztak A. (2008). Jakość życia ludzi starych w aspekcie Interscience.
ich zdrowia. W: J.T. Kowaleski, I.P. Szukalski (red.), Po­ Nelson C.A. (1987). The recognition of facial expression in
myślne starzenie się w perspektywie nauk społecznych the first two years of life. Mechanism of development.
i humanistycznych (s. 50-65). Łódź: Uniwersytet Łódz­ Child Development, 58, 889-909.
ki. Nelson K. (red.) (1989). Narratives from the Crib. Cambridge,
Moore C., Pure K., Furrow D. (1990) Children’s understan­ MA: Harvard University Press.
ding of the modal expression of speaker certainty and Nelson K. (1996). Language in cognitive development. New
uncertainty and its relation to the development of repre- York: Cambridge University Press.
sentational theory of mind. Child Development, 61, 722- Nelson K. (2005). Emerging levels of cońściousness in early
730. human development. W: H.S. Terrace, J. Metcalfe (red.),
Morbitzer J. (2007). Edukacja wspierana komputerowo a kul­ The missing link in cognition: Origins of self-reflective
?
turowe wartości pedagogiki. Kraków: Wydawnictwo consciousness (s. 116-141). New York, US: Oxford
Naukowe Akademii Pedagogicznej. University Press.
Moritz M. (2002). Trening umysłu jako forma utrzymania ak­ Nelson T.D. (2003). Psychologia uprzedzeń (tłum. A. Nowak).
tywności intelektualnej ludzi starych. W: K. Obuchowsk; Gdańsk: GWP.
494 Literatura cytowana

Nelson T.D. (red.) (2004). Ageism. Stereotyping andprejudice Niemczyński A. (1994). O autonomii rozwoju. (Zarys proble­
against older persons. Cambridge: MIT Press. matyki). Kwartalnik Polskiej Psychologii Rozwojowej,
Nesselroade J.R. (1990). Adult personality development: Is- 2 (7), 3-11.
sues in addressing constancy and change. W: A.I. Rabin, Niemczyński A. (2000). Szansa na powrót ideałów do rozwo­
R.A. Zucker, R.A. Emmons, S. Frank (red.), Studying ju poznawczego. Psychologia Rozwojowa, 5, 1-2, 11-25.
persons and lives (s. 41-85). New York, NY: Springer Niemczyński A. (2003). Głos w dyskusji po wykładzie
Publishing Co. J. Trempały pt. „Przejawy deregulacji cyklu życia w pla­
Nesselroade J.R. (1991). Interindividual differences in in- nach młodzieży”, podczas III Seminarium Sekcji Psycho­
traindividual change. W: L.M. Collins, J.L. Horn (red.), logii Rozwojowej PTP: Wokół problematyki dorastania.
Best methodsfor the analysis of change: Recent advan- Poznań, 12-13 grudnia 2003.
ces, unanswered ąuestions, futurę directions Niemczyński A. (2007). Inner regulatory device for adult de-
(s. 92-105). Washington, DC: American Psychological velopment. Polish Psychological Bulletin, 38 (3), 1333-
Association. -1339.
Neugarten B.L., Havighurst R.J., Tobin S.S. (1968). Personali­ Niemczyński A. (w druku). Wewnętrzna regulacja rozwoju
ty and patterns of aging. W: B. Neugarten (red.), Middle w dorosłości.
Age and Aging. Chicago: University of Chicago Press. Niemczyński A., Olejnik M. (1993). Związek mądrości z wie­
Neugarten B.L. (1964). Personality in middle and late life. kiem - co i jak się w niej zmienia? Kwartalnik Psycholo­
New York: Atherton Press. gii Rozwojowej, 1 (3), 30-48.
Neugarten B.L. (1979). Time, age. and life cycle. American Niewiedział D. (2006). Poczucie jakości życia ludzi sta­
Journal of Psychiatry, 136, 7, 887-894. rych mieszkających w domach pomocy społecznej.
Newcomb A, Bukowski W., Pattee L., (1993). Children’s peer W: A. Nowicka (red.), Wybrane problemy osób star­
relations: A meta-Analytic Review of Popular, Neglected, szych (s. 199-220). Kraków: Oficyna Wydawnicza
Controversial, and Average Sociometric Status. Psycholo­ „Impuls”.
gical Bulletin, 113, 1, 99-128. Nijhuis J.G. (1992). The Third Trimester. W: J.G. Nijhuis
Newman B.M., Newman P.R. (1999). Deuelopment through (red.), Fetal Behauiour. Developmental and Perinatal
life. A psychological approach. Belmont: Wadsworth Pu­ Aspects (s. 26-40). Oxford: Oxford University Press.
blishing Company. Nilsen A., Brannen J. (2002). Theorising the individual-struc-
Newman R., Bernstein Ratner N., Jusczyk A.M., Jusczyk ture dynamie. W: J. Brannen, S. Lewis, A. Nilsem, J. Smi-
P.W., Dow K.A. (2006). Infanfs Early Ability to Segment thson (red.), Young Europeans, work andfamily: Futures
the Conversational Speech Signal Predicts Later Langu- in transmision. London: ESA/Routledge.
age Development: A Retrospective Analysis. Develop- Ninio A., Snów C.E. (2004). Od komunikacji przedjęzykowej
mental Psychology, 42 (4), 643-655. do mowy. W: B. Bokus, G.W. Shugar (red.), Psychologia
Nęcka E. (2003a). Inteligencja. Geneza, struktura, funkcje. języka dziecka (tłum. A. Tarłowski, J. Suchecki, E. Ha­
Gdańsk: GWP. man, J. Rączaszek-Leonardi, M. Hernik, M. Staroń,
Nęcka E. (2003b). Wewnątrzosobnicza zmienność inteligen­ s. 124-134). Gdańsk: GWP.
cji. Kolokwia Psychologiczne, 11, 97-108. Nosal Cz. (2000). Czas jako wymiar regulacji zachowania.
Nęcka E., Orzechowski J., Szymura B. (2006). Psychologia Problemy psychologii temporalnej. W: J. Brzeziński,
poznawcza. Warszawa: WN PWN i Wydawnictwo SWPS S. Kowalik (red.), O różnych sposobach uprawiania psy­
Academica. chologii (s. 106-130). Poznań: Zysk i S-ka Wydawnic­
NICHD Early Child Care Research NetWork (2004). Trajecto- two.
ries of Physical Aggression From Toddlerhood to Middle Nowak A., Yallacher R.R. (1998). Dynamical socialpsycholo­
Childhood. Monographs of the Society for Research in gy. New York: Guilford Press.
Child Development, 69, 4. Nowicka A. (2006). Starość jako faza życia człowieka. W:
Nielsen M., Dissanayake C. (2000). An investigation of A. Nowicka (red.), Wybrane problemy osób starszych
pretend play, mental State terms and false belief under- (s. 17-25). Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”.
standing: In search of a meta-representational link. Nucci L. (2001). Education in the morał domain. Cambridge:
British Journal of Developmental Psychology,18, Cambridge University Press.
609-624. Nurmi J.-E. (1991). How do adolescents see their futurę? A re-
Nielsen M., Dissanayake C., Kashima Y. (2003). A longitudi- view of the development of the futurę orientation and
nal investigation of self-other discrimination and the pianning. Developmental Review, 11. 1-59.
emergence of mirror self-recognition. Infant Behavior Nurmi J.-E. (2002). Navigating through adolescence: Europe-
and Development, 26, 213-226. an perspectiue. New York: Routledge-Falmer.
Niemczyński A. (1980). Modele indywidualnego rozwoju Nurmi J.-E., Salmela-Aro K. (2003). Goal construction,
człowieka. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiel­ reconstruction and depressire symptoms in a life-span
lońskiego. context. The transition from school to work. Journal of
Niemczyński A. (1988). Procesy rozwojowe człowieka w peł­ Personality, 71, 385-420.
nym cyklu życia indywidualnego. W: M. Tyszkowa (red.), Nuttin J. (1968). Struktura osobowości (tłum. T. Kołakowska).
Rozwój psychiczny człowieka w ciągu życia. Zagadnienia Warszawa: PWN.
teoretyczne i metodologiczne (s. 222-232). Warszawa: Nuttin J. (1980). Motiuation et perspectiue d'avenir. Louvain:
PWN. Press Universitaires.
Literatura cytowana 495 1

0’R.and A.M., Krecker M.L. (1990). Concepts of the life cyc- Olechnowicz H. (2005). Choroba sieroca i autyzm. Terapia in­
le: their history, meanings, and uses in the social Scien­ terakcji wiążących jako współprzeżywanie i obopólna
ces. Annual Review of Sociology, 16, 241-262. gratyfikacja dziecka i dorosłego. Nowiny Psychologiczne,
Oates J. (2005). First relationship. W: J. Oates, C. Wood, A. 2, 29-50.
Grayson (red.), Psychological Development and Early Child- Olechnowicz H. (2006). Dziecko własnym terapeutą. Warsza­
hood (s. 253-290). Malden, MA: Blackwell Publishing. wa: WN PWN.
Oatley K., Jenkins J.M. (2003). Zrozumieć emocje (tłum. Olejnik M. (1995), Podejście zorientowane na osobę w bada­
B. Bochenek). Warszawa: WN PWN. niu rozwoju. Kwartalnik Psychologii Rozwojowej, 4, 3-8.
Obersztyn E., Szpecht-Potocka A. (2004). Zespół Pradera- Olejnik M. (2000). Podejście hermeneutyczne w badaniu pry­
Williego. Diagnostyka kliniczna, cytogenetyczna i mole­ watnych teorii rozwoju. W: M. Straś-Romanowska (red.),
kularna. Perspektywy terapii. Warszawa: Instytut Matki Metodyjakościowe wpsychologii współczesnej (s. 115-120).
i Dziecka, Zakład Genetyki Medycznej. Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego.
Obuchowska I. (1996). Drogi dorastania. Warszawa: WSiP. Olejnik M., Niemczyński A. (1993). Triarchiczny model mą­
Obuchowska I. (2000). Adolescencja. W: B.Harwas-Napierała, drości na tle współczesnych psychologicznych koncepcji
J. Trempała (red.), Psychologia rozwoju człowieka (t. 2, mądrości. Studia Psychologiczne, 31 (1), 9-24.
s. 163-201). Warszawa: WN PWN. Olejnik M., Niemczyński A. (1997), Rozwój poznawczy po ■■

Obuchowska I. (2003). Osoby niepełnosprawne: diagnoza dla adolescencji. Re-analiza wyników badania poprzecznego -źf-

rozwoju. W: M. Kościelska, B. Aouil (red.), Człowiek w świetle „podejścia zorientowanego na osobę”. Forum
niepełnosprawny. Sprawność w niepełnosprawności Psychologiczne 2 (2), 93-103.
(s. 18-24). Bydgoszcz: Wydawnictwo AB. Oleszczuk J., Mierzyński R. (2001). Zanim urodzi się dziec­
Obuchowska I. (red.) (2005). Dziecko niepełnosprawne w ro­ ko. Medycyna Wieku Rozwojowego, 5 (4, Supl. I), 157-
dzinie. Warszawa: WSiP. -161.
Obuchowski K. (1977). Autonomia jednostki a osobowość. W: Oleszkowicz A. (1999). Miejsce buntu młodzieńczego
J. Reykowski, O.W. Owczynnikowa, K. Obuchowski (red.), w kształtowaniu się tożsamości indywidualnej i społecz­
Studia z psychologii emocji, motywacji i osobowości nej. W: T. Rzepa (red.), W poszukiwaniu tożsamości
(s. 77-101). Wrocław: Zakład Narodowy im. Ossolińskich. (s. 51-63). Szczecin: Wydawnictwo Naukowe Uniwersy­
Obuchowski K. (1985). Adaptacja twórcza. Warszaw: Książka tetu Szczecińskiego.
i Wiedza. Oleszkowicz A. (2006). Bunt młodzieńczy. Uwarunkowania.
Obuchowski K. (1995). Przez galaktykę potrzeb: psychologia Formy. Skutki. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe
dążeń ludzkich. Poznań: Zysk i S-ka Wydawnictwo. „Scholar”.
Obuchowski K. (2000a). Galaktyka potrzeb. Psychologia Oleś P. (2000). Psychologia przełomu połowy życia. Lublin:
dążeń ludzkich. Poznań: Zysk i S-ka Wydawnictwo. Towarzystwo Naukowe KUL.
Obuchowski K. (2000b). Od przedmiotu do podmiotu. Byd­ Oleś P. (2002). Rozwój osobowości. W: B. Harwas-Napierała,
goszcz: Wydawnictwo Uczelniane Akademii Bydgoskiej J. Trempała (red.), Psychologia rozwoju człowieka (t. 3.
im. Kazimierza Wielkiego. Rozwój funkcji psychicznych, s. 131-177). Warszawa:
Obuchowski K. (2007). The revolution of subjects. Łódź: Wy­ WN PWN.
dawnictwo Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej. Oleś P. (2003). Zmiany i rozwój osobowości w okresie śred­
Obuchowski K. (2009). Refleksje autobiograficzne psycholo­ niej dorosłości. Kolokwia Psychologiczne, 11, 75-96.
ga. Łódź: Wydawnictwo Wyższej Szkoły Humanistycz­ Oller D.K. (1980). The emergence of the sound of speech in
no-Ekonomicznej. infancy.W: G. Yeni-Komshian, J. Kavanaugh, C. Fergu-
Ochse R., Pług C. (1986). Cross-cultural investigation of the son (red.), Child phonology (s. 93-112). New York:
validity of Erikson’s theory of personality development. Academic Press.
Journal of Personality and Social Psychology, 50, Oller D.K., Eilers R. (1988). The role of audition in infant
1240-1252. babbiing. Child Development, 59, 441-449.
Okła W. (2006). Psychospołeczne uwarunkowania jakości ży­ Olszewski H. (2003). Starość i witaukt psychologiczny: atry-
cia osób starszych w rodzinach własnych i w domach bucja rozwoju. Gdańsk: Wydawnictwo Uniwersytetu
opieki społecznej. W: S. Steuden, M. Marczuk (red.), Gdańskiego.
Starzenie się a satysfakcja z życia (s. 29-39). Lublin: Olweus D. (1998). Mobning: fala przemocy w szkole. Warsza­
Wydawnictwo KUL. wa: Jacek Santorski & CO.
Okulicz-Kozaryn K., Pisarska A. (2001). Poczucie własnej Olweus D. (2000). Bullying. W: A.E. Kazdin (red.), Encyclo-
skuteczności a używanie substancji psychoaktywnych pedia of psychology (t. 1, s. 487-489). Washington, DC:
przez młodzież. Badania pilotażowe. Alkoholizm i Narko­ American Psychological Association.
mania, 2 (31), 193-204. Oniszczenko W. (2000). Elementy genetyki zachowania. W:
Olechnowicz H. (red.)® (1988). U źródeł rozwoju dziecka. J. Strelau (red.), Psychologia (t. 1, s. 205-226). Gdańsk:
O wspomaganiu rozwoju prawidłowego i zakłóconego. GWP.
Warszawa: Nasza Księgarnia. Orme N. (1995). The culture of children in medieval England.
Olechnowicz H. (1994). Wyzwalanie aktywności dzieci głębiej Past and Present, 148, 48-88. f
upośledzonych umysłowo. Warszawa: WSiP. Ornkloo H., von Hofsten C. (2006). Fitting objects into hoies:
Olechnowicz H. (2004). Wokół autyzmu. Fakty, skojarzenia, On the development of spatial cognition skills. Deuelop-
refleksje. Warszawa: WSiP. mental Psychology, 43 (2), 404-416.
496 Literatura cytowana

Orwoll L., Achenbaum W.A. (1993). Gender and the develop- Parker J.G., Gottman J.M. (1989). Social and emotional deve-
ment of wisdom. Humań Development, 36, 274-296. lopment in a relational context: Friendship interaction
Orwoll L., Perlmutter M. (1990). The Study of Wise Persons. from early childhood to adolescence. W: T.J. Berndt, G.W.
Integrating a Personality Perspective. W: R.J. Sternberg Ladd (red.), Peer relationships in child development
(red.), Wisdom. lis naturę, origins, and development (s. 95-131). New York: Wiley.
(s. 160-170). New York: Cambridge University Press. Parkinson B. (1999). Emocje. W: B. Parkinson, A.M. Coleman
Ossowska A. (2001). Moralistyka okresem wczesnego Cesar­ (red.), Emocje i motywacja (tłum. I. Sowa, s. 15-40).
stwa Rzymskiego wobec problemów wychowania w ro­ Poznań: Zysk i S-ka Wydawnictwo.
dzinie. Bydgoszcz: Wydawnictwo Naukowe AB. Parrila R.K., Kirby J.R., McQuarrie L. (2004). Articulation
Ossowski R. (red.) (1999a). Kształcenie specjalne i integracyj­ ratę, naming speed, verbal short-term memory, and pho-
ne. Materiały z konferencji. Kościelisko, 11-13 marca nological awareness: Longitudinal predictors of early re-
1999. Warszawa: Ministerstwo Edukacji Narodowej. ading development? Scientific Studies of Reading, 8,
Ossowski R. (1999b). Teoretyczne i praktyczne podstawy 3-26.
rehabilitacji. Bydgoszcz: Wyd. WSP. Parten M.B. (1932). Social participation among preschool
Otrębski W. (1997). Szansa na społeczną akceptację. Wybra­ children. Journal ofAbnormal andSocial Psychology, 27,
ne uwarunkowania poziomu adekwatności osobowej 243-267.
młodzieży z upośledzeniem umysłowym. Lublin: Wydaw­ Pascalis O., de Haan M., Nelson C. (2002). Is face processing
nictwo KUL. species specific during the first year of life. Science, 296,
<
Otrębski W. (2008). Sytuacja psychologiczna osób z nie­ 1321-1323.
pełnosprawnością na rynku pracy. Lublin: Instytut Pascual-Leone J. (1987). Organismic processes for neo-Piage-
Rynku Pracy. tian theories: A Dialectical causal account of cognitive
Overton W.F. (2003). Metatheoretical features of behavior development. International Journal of Psychology, 22,
genetics and development. Humań Development, 46, 531-570.
356-361. Pasley K., Gecas V. (1984). Stresses and satisfactions of the
Overton W.F. (2006). Developmental psychology: philosophy, parental role. The Personnel and Guidance Journal, 3,
concepts, methodology. W: W. Damon, R.M. Lerner 400-404.
(red.), Handbook of child psychology (t. 1, s. 18-88). Pasupathi M., Staudinger U.M. (2001). Empirical evidence for
Hoboken, NJ: John Wiley & Sons. relations between morality and wisdom. International
Ozonoff S., Cathcart K. (1998). Effectiveness of a Home Journal of Behavioral Development, 25, 5, 401-415.
Program Intervention for Young Children with Autism. Paszkowska-Rogacz A. (2002). Warsztat pracy europejskiego
Journal of Autism and Developmental Disorders, 28, doradcy kariery zawodowej. Warszawa: Krajowy Ośro­
25-32. dek Wspierania Edukacji Zawodowej i Ustawicznej.
Palczewska I., Niedźwiecka Z. (1999). Siatki centylowe dla Paszkowska-Rogacz A., Tarnowska M. (2004). Metody pracy
oceny rozwoju somatycznego dzieci i młodzieży. Warsza­ z grupą w poradnictwie zawodowym. Warszawa: Krajo­
wa: Instytut Matki i Dziecka. " ’ wy Ośrodek Wspierania Edukacji Zawodowej i Ustawicz­
Palincsar A.S., Brown A.L. (1985). Reciprocal teaching: nej.
A means to a meaningful end. W: J. Osborn, P. Wilson, Patrick H., Mantzicopoulos P., Samarapungavan A., French
R.C. Anderson (red.), Reading Education: Foundations B.F. (2008). Pattems of Young Children’s Motivation for
for a Literale America (s. 219-310). Lexington, MA: Science and Teacher-Child Relationships. Journal of
Lexington Books. Experimental Education, 76 (2), 121-144.
Palmore E. (1999). Ageism. Negative and positive. New York: Pawlak R. (2004). Polska kultura hip-hopowa. Poznań: Kagra.
Springer Publishing Company. Pedersen N.L., Reynolds C.A. (2002). Stability and change in
Palmore E. (2005). Three decades of research on ageism. Ge- adult personality: genetic and environment components.
nerations. Journal of the American Society on Ageing, 29, European Journal of Personality, 16, 77-78.
87-90. Pedersen W., Blekesaune M. (2003). Sexual satisfaction in
Palmore E., Busse E.W., Maddox G.L., Nowlin J.B., Siegler young adulthood cohabitation, committed dating or unat-
I.C. (1985). Normal Aging III. Durham, NC: Duke Uni- tached life? Acta Sociologica. 46. 3, 179-193.
versity Press. Pellegrini A.D. (2002). Rough-and-tumble play. W: P.K.
Paluchowski W.J. (2000). Metodologiczne problemy analizy Smith, C. Hart (red.), Handbook of social development
treści a wykorzystywanie komputerów w badaniach ja­ (s. 438-453). Oxford: Blackwell.
kościowych. W: M. Straś-Romanowska (red.), Metody Pellegrini A.D., Long J.D., Roseth C.J.. Bohn C.M.. Van Ry-
jakościowe w psychologii współczesnej (s. 53-64). zin M. (2007). A Short-Term Longitudinal Study of Pre-
Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego. schoołers’ (Homo sapiens) Sex Segregation: The Role of
Papalia D., Olds S. (1995). Humań development (w’yd. 6). New Physical Activity, Sex, and Time. Journal of Comparative
York, NY: Mcgraw-Hill Book Company. Psychology, 121 (3), 282-289.
Park D.C., Gutchess A.H. Meade M.L., Stine-Morrow E.A.L. Pellegrini A.D.. Smith P.K. (1998). Physical activity play: The
(2007). Improving Cognitive Function in Older Adults: naturę and function of a neglected aspect of play. Child
Nontraditional Approaches. Journals of Gerontology. Se- Development. 69, 577-598.
ries B: Psychological Sciences and Social Sciences, 62B, Pellegrini A.D., Roseth C.J.. Mliner S.. Bohn C.M., Van
45-52. Ryzin M.. Vance N._ Cheatham C.L.; Taruilo A. (2007).
Literatura cytowana 497

Social dominance in preschool classrooms. Journal of Philippe T. (1998). Nowa dojrzałość u najstarszych (tłum.
Comparative Psychology, 121 (1), 54-64. A. Kuryś). Poznań: W drodze.
Pepper S.C. (1942). World hypothesis. A study in evidence. Phillips L.H., Mac Leod M.S., Kliegel M. (2005). Adult aging
Berkeley: University of California Press. and cognitive planning. W: R. Morris, G. Ward (red.),
Perez L.A, Peynircioglu Z.F., Blaxton T.A. (1998). Develop- The cognitive psychology ofplanning (s. 111-134). Howe:
mental diffirences in implicite and explicite memory per­ Psychology Press.
formance. Journal of Experimental Child Psychology, 70, Phillips W., Baron-Cohen S., Rutter M. (1992). The role of eye
167-185. contact in goal detection: Evidence from normal infants
Perkins D. (1986). Reasoning as it is and as it could be: An and children with autism or mental handicap. Develop-
empirical perspective. Referat prezentowany na: Meeting ment and Psychopathology, 4, 375-383.
of American Educational Research Association, San Piaget J. (1926). La representation du monde chez 1'enfant.
Francisco. Presses Universitaires de France.
Perlmutter M., Hall E. (1992). Adult development and aging. Piaget J. (1928/2006). Jak sobie dziecko wyobraża świat (tłum.
New York: John Wiley and Sons. M. Gawlik). Warszawa: WN PWN.
Perner J., Lang B. (1999). Development of theory of mind and Piaget J. (1962). Play, dreams and imitation. New York:
executive control. Trends in Cognitive Sciences, 3, W.W. Norton.
337-344. Piaget J. (1966a). Narodziny inteligencji dziecka (tłum.
Perner J., Lang B. (2002). What causes 3-year olds’ difficulty M. Przetacznikowa). Warszawa: PWN.
on the dimensional change card sorting task? Infant and Piaget J. (1966b). Studia z psychologii dziecka (tłum. T. Koła­
Child Development. Special Issue on Executive Functions kowska). Warszawa: PWN.
and Development, 11, 93-106. Piaget J. (1967). Rozwój ocen moralnych dziecka (tłum. T. Ko­
Perris E.E., Meyers N.A., Clifton R.K. (1990). Long term me­ łakowska). Warszawa: PWN.
mory for a single infancy experience. Child Development, Piaget J. (1972). Intellectual evolution from adolescence to
61, 1796-1807. adulthood. Humań Development, 15, 1—12.
Perry W.G. Jr. (1968). Forms ofIntellectual and Ethical Deve- Piaget J. (1977a). Dokąd zmierza edukacja (tłum. M. Domań­
lopment in the College Sears: a Scheme. New York: Ri- ska). Warszawa: PWN.
nehart, Winston. Piaget J. (1977b). Psychologia i epistemologia (tłum. Z. Za­
Perry W.G. Jr. (1970). Forms of intellectual and ethical deve- krzewska). Warszawa: PWN.
lopment in the college years. New York: Holt, Rinehart, Piaget J. (1981a). Creativity. W: J. Gallagher, K. Reid (red.),
Winston. The learning theory of Piaget and Inhelder (s. 221-229).
Pervin L.A., John O.P. (2002). Osobowość. Teoria i badania. Monterey, Calif: Brooks-Cole.
Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielońskiego. Piaget J. (1981b). Równoważenie struktur poznawczych (tłum.
Pervin L.A. (2002). Psychologia osobowości (tłum. M. Orski). Z. Zakrzewska). Warszawa: PWN.
Gdańsk: GWP. Piaget J. (2005) Mowa i myślenie dziecka (tłum. J. Kołudzka).
Petersen A.C., Leffert N. (1997). What is special about adole- Warszawa: WN PWN.
scence? W: M. Rutter (red.), Psychological disturbances Piaget J. (2006a). Jak sobie dziecko wyobraża świat (tłum.
in young people (s. 3-36). New York: Cambridge Univer- M. Gawlik). Warszawa: WN PWN.
sity Press. Piaget J. (2006b). Studia z psychologii dziecka (tłum. T. Koła­
Peterson C., Maier S. F., Seligman M.E.P. (1993). Learned kowska). Warszawa: WN PWN.
Helplessness: A Theory for the Age of Personal Control. Piaget J., Inhelder B. (1948). La representation de l'escape
New York: Oxford University Press. chez 1'enfant. Paris: PUF.
Peterson C.C., Sięgał M. (2002). Mindreading and morał awa- Piaget J., Inhelder B. (1959). La genese des structures elemen-
reness in popular and rejected preschoolers. British Jour­ taires. Classification et seriations. Neuchatel-Paris: Dela-
nal of Developmental Psychology, 20, 205-224 chaux-Niestle.
Petry-Mroczkowska J. (2005). Znak Jonasza i wytrawne wi­ Piaget J., Inhelder B. (1967a) Obrazy umysłowe. W: P. Oleron,
no. Więź, 10, 20-33. J. Piaget, B. Inhelder, P. Greco (red.), Inteligencja (tłum.
Pettito L.A., Marentette P.F. (1991). Babbling in the manuał M. Przetacznikowa, s. 85-140). Warszawa: PWN.
modę: Evidence for the ontogeny of language. Science, Piaget J., Inhelder B. (1967b). Operacje umysłowe i ich roz­
251, 1483-1496. wój. W: P. Oleron, J. Piaget, B. Inhelder, P. Greco (red.),
Pexman P.M., Glenwright M., Kroi A., James T. (2005). An Inteligencja (tłum. M. Przetacznikowa, s. 143-201). War­
Acąuired Taste: Children’s Perceptions of Humor and szawa: PWN.
Teasing in Verbal Irony. Discourse Processes, 40, 3, Piaget J., Inhelder B. (1996). Psychologia dziecka (tłum.
259-288. Z. Zakrzewska). Wrocław: Wydawnictwo Siedmioróg.
Pęczak M. (1991). Alternatywne komunikowanie. W: J. Wer- Pickering M., Saunders P. (1998). Do fetuses“feel pain? Nuc-
tenstein-Żulawski, M. Pęczak, (red.). Spontaniczna leus, 1, 2-3.
kultura młodzieżowa (s. 200-216). Wrocław: Wiedza Piek J.P. (2002). The role of variability in early motor deve-
o kulturze. lopment. Infant Behctvior and Development, 25 (4),
Pędich W. (1996). Ludzie starzy jako świadczeniobiorcy pomo­ 452-465.
cy społecznej. W: W. pędich (red.), Ludzie starzy (s. 7-48). Pietrusiński Z. (1960). Sztuka uczenia się. Warszawa: Wydaw­
Warszawa: Centrum Rozwoju Służb Społecznych. nictwo Wiedza Powszechna.
498 Literatura cytowana

Pietrasiński Z. (1961). Sztuka uczenia się (wyd. 2). Warszawa: se and dialogue, s. 183-201). New York: Academic
Wydawnictwo Wiedza Powszechna. Press.
Pietrasiński Z. (1988). Rozwój z perspektywy jego podmiotu. Polkowska A. (2000). Umiejętność decentracji interpersonal­
W: M. Tyszkowa (red.), Rozwój psychiczny człowieka nej. Psychologia Wychowawcza, 43, 108-118.
w ciągu życia (s. 80-118). Warszawa: PWN. Polskie Towarzystwo Psychologiczne (1994). Kodeks etyczno-
Pietrasiński Z. (1990). Rozwój człowieka dorosłego. Warsza­ zawodowy psychologa. Warszawa: PTP.
wa: Wydawnictwo Wiedza Powszechna. Pomerantz E.M., Saxon J.L. (2001). Conceptions of ability
Pietrasiński Z. (2001). Mądrość, czyli świetne wyposażenie as stable and self-evaluative processes: A longitudinal
umysłu. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe „Scholar”. examination. Child Development, 72, 1, 152-173.
Pietraś M. (red.) (2002). Oblicza procesów globalizacji. Pons F., Harris P. (2001). Piagefs conception of the develop-
Lublin: Wydawnictwo UMCS. ment of consciousness: An examination of two hypothe-
Pietrulewicz B. (2007). Psychometria i funkcja pomiaru w psy­ ses. Human Development, 44 (4), 220-227.
chologii. Polskie Forum Psychologiczne, 12, 127-134. Pons F., Harris P.L. (2005). Longitudinal change and longitudi­
Pilecka W. (2002). Przewlekła choroba somatyczna w życiu nal stability of individual differences in children’s emotion
i rozwoju dziecka. Problemy psychologiczne. Kraków: understanding. Cognition & Emotion, 9, 8 , 1158-1174.
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. Pons F., Harris P., de Rosnay M. (2004). Emotion comprehen-
Pillow B.H. (2008). Development of Children’s Understanding sion between 3 and 11 years: developmentai periods and
of Cognitive Activities. Journal of Genetic Psychology, hierarchical organization. European Journal of Develop-
16, 4, 297-321. mental Psychology, 1 (2), 127-152.
Pillow B.H., Weed S.T. (1995). Children’s understanding of Pons F., Lawson J. Harris P.L., de Rosnay M. (2003) Individu-
biased interpretation: Generality and limitations. British al differences in children’s emotion understanding:
Effects of age and language. Scadinavian Journal of
Journal of Developmental Psychology, 13, 347-366.
Psychology, 44, 347-353.
Pinker S. (2005). Tabula rasa. Spory o naturę ludzką. Gdańsk:
Ponto M. (2006). Using quantitative and qualitative methods
GWP.
within one study. Polskie Forum Psychologiczne, 11,
Pintrich P.R. (2000). Educational psychology at the Mille­
153-163.
nium: a look back and a look forward. Educational Psy-
Poprawa R. (2006). W poszukiwaniu psychologicznych me­
chologist, 35, 221-226.
chanizmów problematycznego używania internetu. W:
Pipp S. (1993). Infants’ knowledge of self, other and relation-
M. Sokołowski (red.), Oblicza Internetu. Internet w prze­
ship. W: U. Neisser (red.), The perceived self: ecological
strzeni komunikacyjnej XXI wieku (s. 113-124). Elbląg:
and interpersonal sources of self-knowledge (s. 41-62).
Wydawnictwo PWSZ.
New York: Cambridge University Press.
Poprawa R. (2007). Charakterystyka problematycznego uży­
Pisula E. (1998). Psychologiczne problemy rodziców dzieci
wania internetu wśród polskich internautów. W': M. Soko­
z zaburzeniami rozwoju. Warszawa: Wydawnictwo UW.
łowski (red.), Oblicza internetu. Architektura sieci (t. 4,
Pisula E. (2007a). A comparative study of stress profiles in
s. 35-49). Elbląg: Wydawnictwo PWSZ.
mothers of children with autism and those of children
Poprawa R. (2008). Przekonania i wiedza na temat alkoholu
with Down’s syndrome. Journal of Applied Research in
a ryzyko problemów alkoholowych wśród dorastającej
Intellectual Disabilities, 20 (3), 274-278.
młodzieży. W: A. Grabowiec, J. Bogucki, A. Bochniarz
Pisula E. (2007b). Rodzice i rodzeństwo dzieci z zaburzeniami
(red.), Zdrowa Szkoła - zdrowy uczeń. Edukacja wobec
rozwoju. Warszawa: Wydawnictwo UW.
współczesnych zagrożeń zdrowia (s. 91-106). Lublin:
Pleck J. (1997). The work-family role system. Social Pro- Wydawnictwo Neurocentrum.
blems, 24, 417-427.
Porębska M. (1988). Czynne uczestnictwo w sytuacjach
Plomin R. (1994). Genetics and experience. The interplay be- kształtowanych przez warunki życia a rozwój psychiczny
tween naturę and nurture. Thousand Oaks: Sagę Publica- człowieka. W: M. Tyszkowa (red,), Rozwój psychiczny
tions. człowieka w ciągu życia (s. 119-145). Warszawa: PWN.
Plomin R. (1997). DNA: implications. The Psychologist, 11, Porębska M. (1990). Pozycja zajmowana w rodzinie a rozwój
61-62. indywidualny człowieka. W: M. Tyszkowa (red.), Rodzina
Plomin R„ DeFries J.C., McClearn G.E., McGuffin P. (2001). a rozwój jednostki. Poznań: grant CPBP 09.02.
Genetyka zachowania (tłum. E. Czerniawska, K. Duniec). Porębska M. (1995). Rozwój człowieka jako kształtowanie się
Warszawa: WN PWN. organizacji funkcjonowania jednostki w ciągu życia.
Plomin R., Owen M.J., McGuffin P. (1994). The genetic basis Kwartalnik Polskiej Psychologii Rozwojowej, 3, 1, 3-15.
of complex human behavior. Science, 264, YT33-YT39. Porębska M. (1997). Aspekt społeczny rozwoju człowieka. W:
Plopa M. (2005a). Psychologia rodziny. Teoria i badania. J. Rostowski, T. Rostowska, I. Janicka (red,), Psychospo­
Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”. łeczne aspekty rozwoju człowieka (s. 9-16). Łódź: Wy­
Plopa M. (2005b). JKięzi w mafeeńj/wie i rodzinne: metody dawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego.
badań. Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”. Pospiszyl K. (1980). Ojciec a rozwój dziecka. Warszawa: Wy­
Polakow V. (1989). Deconstructing development. Journal of dawnictwo Wiedza Powszechna.
Education, 171 (2), 75-87. Postman N. (2004). Technopol. Triumf techniki nad kulturą.
Polanyi L. (1985). Conversational storyteiling. W: A.A. van Warszawa: Warszawskie Wydawnictwo Literackie „MU­
Dijk (red.). Handbook of discourse analysis (t. 3. Discour- ZA".
Literatura cytowana 499

Powell D.H. (1983). Understanding human adjustment. Nor- wersytetu Jagiellońskiego. Prace Psychologiczno-Peda­
mal adaptation through the life cycle. Boston-Toronto: gogiczne, 4.
Little, Brown and Company. Przetacznikowa M. (1967). Rozwój psychiczny dzieci i mło­
Power F.C., Higgins A., Kohlberg L. (1989). Lawrence dzieży. Warszawa: PZWS.
Koh!berg's Approach to Morał Education. New York: Przetacznikowa M. (1968). Odrębności w rozwoju psychicz­
Columbia University Press. nym dzieci do lat trzech wychowywanych w żłobkach
Prager K.J. (1995). The Psychology of Intimacy. New York- i w rodzinach. W: L. Wołoszynowi (red.), Materiały do
I.ondon: The Guilford Press. nauczania psychologiiJS. II, t. 2). Warszawa: PWN.
Prechtl H. (2001). Prenatal and Early Postnatal Development Przetacznikowa M. (1973). Podstawy rozwoju psychicznego
of Human Motor Behavior. W: A.F. Kalverboer, A. dzieci i młodzieży. Warszawa: Państwowe Zakłady Wy­
Gramsbergen (red.), Handbook of Brain and Behaviour dawnictw Szkolnych.
in Human Development (s. 415-428). Dordrecht: Kluwer Przewęda R. (2001). Rozwój motoryczny. W: A. Jaczewski
Academic Publishers. (red.), Biologiczne i medyczne podstawy rozwoju i wy­
Preyer W. (1882). Die Seele des Kindes. Beobachtungen iiber chowania (s. 122-140). Warszawa: Wydawnictwo Akade­
die geistige Entwicklung des Menschen in den ersten Le- mickie „Żak”.
bensjahren. Leipzig: Th. Grieben’s Verlag. Przybył I. (2006). Obraz matki i ojca a identyfikacja adole-
Preyer W. (1882). Dusza dziecka. Niemcy. scentów z rodzicami. W: A. Michalska (red.), Obraz życia
Principe G.F., Kanaya T., Ceci S.J., Singh M. (2006). Belie- rodzinnego z perspektywy interdyscyplinarnej. Roczniki
ving is Seeing. How rumors can engender false memories Socjologii Rodziny (s. 47-63). Poznań: Wydawnictwo
in preschoolers. Psychological Science, 17 (3), 243-248. Naukowe UAM.
Provine R.R. (1993). Prenatal Behavior Development: Ontoge-
Pufal-Struzik I. (red.) (2007). Agresja dzieci i młodzieży.
netic Adaptations and Non-linear Processes. W: G.J.P.
Przyczyny, rozpoznawanie, zapobieganie. Warszawa:
Savelsbergh (red.), The Development of Coordination in
Wydawnictwo Pedagogiczne ZNP.
Infancy. Advances in Psychology (t. 97, s. 203-236).
Pulkkinen L., Caspi A. (2002). Personality and paths to suc-
Amsterdam: Elsevier Science Publishers.
cessful development: an overview. W: L. Pulkkinen, A. Ca­
Przetacznik M. (1968). Rozwój struktury i funkcji zdań w mo­
spi (red.), Paths to successful development. Personality in
wie dziecka. W: S. Szuman (red.), O rozwojujęzyka i my­
the life cycle (s.1-16). Cambridge: Cambridge University
ślenia dziecka (s. 383-429). Warszawa: PWN.
Press.
Przetacznik-Gierowska M. (1993). Psychologia rozwojowa
Putkiewicz E. (2002). Programy i podręczniki gimnazjalne -
dzieci i młodzieży a psychologia rozwoju człowieka.
proces powstawania i ich ocena przez nauczycieli. W:
Przełom czy kontynuacja. Kwartalnik Polskiej Psycholo­
Zmiany w systemie oświaty. Wyniki badań empirycznych
gii Rozwojowej, I (1), 3-20.
(s. 85-143). Warszawa: Instytut Spraw Publicznych.
Przetacznik-Gierowska M. (1994). Od słowa do dyskursu.
Putko A. (2003). Teoria umysłu i rozpoznawanie emocji:
Studia nad mową dziecka. Warszawa: Energia.
wpływ temperamentu i starszego rodzeństwa. Psycholo­
Przetacznik-Gierowska M. (1996). Zasady i prawidłowości
gia Rozwojowa, 8 (5), 41-54.
psychicznego rozwoju człowieka. W: M. Przetacznik-
Putnam R.D. (2000). Bowling alone: The collapse and revival
Gierowska, M. Tyszkowa (red.), Psychologia rozwoju
of American community. New York: Simon & Schuster.
człowieka (s. 57-84). Warszawa: WN PWN.
Quiggle N.L., Garber J„ Panak W.F., Dodge K.A. (1992). So-
Przetacznik-Gierowska M., Kaczanowska A., Makiełło-Jarża
cial information processing in aggressive and depressed
G., Przetacznik J. (1986). Rozwój fizyczny, motoryczny
i umysłowy dzieci i młodzieży. Badania pięcioletnie ze children. Child Development, 63, 1305-1320.
Rachalska W. (1987). Problemy orientacji zawodowej. War­
szczególnym uwzględnieniem akceleracji rozwoju. Zeszy­
ty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prace Psycho­ szawa: WSiP.
logiczne, 2. Radochoński M. (1984). Psychoterapia rodzinna w ujęciu
Przetacznik-Gierowska M., Łuczyński J. (1994). Nabywanie systemowym. Rzeszów: Wydawnictwo Wyższej Szkoły
przez dzieci wiedzy o gospodarce w dyskursie z dorosły­ Pedagogicznej.
mi z najbliższego otoczenia. Kwartalnik Polskiej Psycho­ Radziwiłłowicz W., Chojnacka-Szawłowska G., Liczmańska
logii Rozwojowej, 2, 3-4, 3-15 M., Chodorowski Z., Salamon M., Waldman W., Anand
Przetacznik-Gierowska M., Makiełło-Jarża G. (1985). Psycho­ J.S. (2005). Poczucie sensu życia i jego psychospołeczne
logia rozwojowa i wychowawcza wieku dziecięcego. War­ uwarunkowania wśród młodzieży dokonującej próby sa­
szawa: WSiP. mobójczej. W: M. Plopa (red.), Człowiek u progu trze­
Przetacznik-Gierowska M., Tyszkowa M. (1996). Psychologia ciego tysiąclecia. Zagrożenia i wyzwania (s. 379-395).
rozwoju człowieka (t 1. Zagadnienia ogólne). Warszawa: Elbląg: Wydawnictwo Elbląskiej Uczelni Humanistycz­
WN PWN. no-Ekonomicznej.
Przetacznikowa M. (1959). Odzwierciedlenie cech przedmio­ Raikes H.A., Thompson R.A. (2006). Family emotional cli-
tów i zjawisk w mowie dzieci w wieku przedszkolnym. mate, attachment, security and young children’s emotion
Rozprawy i studia. Kraków: Nakładem Uniwersytetu knowledge in a high risk sample. British Journal ofDeve- f
Jagiellońskiego. lopment Psychology, 24 (1), 89-104.
Przetacznikowa M. (1963), Rozwój struktury i funkcji zdań Rajang J. (2008). Dojrzewanie do asertywności. Bydgoszcz:
u dzieci w wieku przedszkolnym. Zeszyty Naukowe Uni­ Wydawnictwo Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego.
500 Literatura cytowana

Rappoport L. (1972). Personality Development. The Chrono- Richards H.C., Bear G.G., Steward A.L., Norman A.D. (1992).
logy of Experience. Glenview, II: Scott, Foresman and Morał reasoning and classroom conduct: Evidence of the
Company. curvilinear relationship. Merrill-Palmer Ouarterly, 38,
Rattansi A., Phoenix A. (1997). Rethinking youth identities: 176-190.
Modernist and postmodernist frameworks. W: J. Bynner, Riegel K.F. (1973). Dialectic operations: the finał period of
L. Chisholm, A. Furlong (red.), Youth, citizenship and so- cognitive development. Humań Development, 16, 346-
cial change in a European context (s. 121-150). Alder- 370.
shot, UK: Ashgate. Riegel K.F. (1975). Toward dialectical theory of development.
Rattaz C., Goubet N., Bullinger A. ( 2005). The calming Humań Development, 18, 50-64.
effect of the familiar odor on the fuli term newborns. Riegel K.F. (1976). The dialectics of human development.
Journal of Development Pediatrics, 26, 86-92. American Psychologist, 31, 689-700.
Recommendation of the European Parliament and of the Coun- Roberts B.W. (2006). Personality development and organiza-
cil of the 18 December 2006 on key competences for life- tional behavior. W: B.M. Staw (red.), Research on Orga-
long learning (2006, 12 grudnia). Official Journal of the nizational Behavior. Oxford, UK: Elsevier.
European Union , 10-18. Roberts B.W., Caspi A., Moffitt T.E. (2001). The kids are all
Reese E. (2002). Autobiographical memory development: the right: growth and stability in personality development
State of art. Social Development, 11, 124-142. from adolescence to adulthood. Journal of Personality
Reese H.W., Overton W.F. (1970). Models of development and and Social Psychology, 81, 670-683.
developmental psychology. W: L.R. Goulet, P.B. Baltes Roberts B.W., DelVecchio W.F. (2000). The rank-order consi-
(red.), Life-span developmental psychology: Research and stency of personality traits from childhood to old age:
theory. New York: Academic Press. A quantitative review of longitudinal studies. Psychologi-
Reibstein J., Richards M. (1992). Sexual Arrangements: Mar- cal Bulletin, 126, 2-25.
riage and Affairs. London: Heinemann. Roberts D.F., Foehr U.G, Rideout V. (2005). Generation M:
Reichard S., Livson F., Petersen P.G. (1962). Aging and Perso­ Media in the Lives of 8-18 Year-olds. The Henry Kaiser
nality. New York: John Wiley and Sons. Family Foundation. Raport na stronie: http://www.kff.
Reilly D.S., van Donkelaar P., Saavedra S., Woollacott M.H. org/entmedia (stan z lutego 2009).
(2008). Interaction Between the Development of Postural Roberts P., Newton P.M. (1987). Levinsonian studies of wo-
Control and the Executive Function of Attention. Journal men’s adult development. Psychology and Aging, 2,
of Motor Behavior, 40 (2), 90-102. 154-163.
Reiss I. (1980). Family System in America. New York: Wi­ Roberts R.J., Aman C.J. (1993). Developmental differences in
ley. giving directions: Spatial frames of reference and mental
Relier J.-P. (1994). Pokochajcie je, nim się narodzi. O więzi rotation. Child Development, 64, 4, 1258-1270.
matka-dziecko przed urodzeniem (tłum. A.M. Sudolska). Roberts W., Strayer J. (1996). Empathy, emotional expressive-
Warszawa: Ancher. ness, and prosocial behavior. Child Development, 67, 2,
Rembowski J. (1984). Psychologiczne problemy starzenia się 449-470.
człowieka. Warszawa-Poznań: PWN. Robins R.W., Trzesniewski K.H. (2005). Self-Esteem Deve-
Renzetti C.M., Curran D.J. (2005). Kobiety, mężczyźni i spo­ lopment Across the Lifespan. Current Directions in Psy-
łeczeństwo (tłum. A. Gromkowska-Melosik). Warszawa: chological Science, 14 (3), 158-162.
WN PWN. Robins R.W., Trzesniewski K.H., Trący J.L., Gosling S.D.,
Rest J.R. (1979). Development in judging morał issues. Min- Potter J. (2002). Global self-esteem across the life span.
neapolis, MN: University of Minnesota Press. Psychology and Aging, 17 (3), 423-434. '
Rest J.R. (1983). Morality. W: J. Flavell, E. Markman (red.), Robinson B., Thurnher M. (1979). Taking care of aged pa-
Cognitive development. CarmichaeTs manuał of child rents: A family cycle transition. Gerontologist, 19 (6),
psychology (3, s. 556-617), New York: Wiley. 586-593.
Reynolds C.A. i in. (2006). Longitudinal Memory Performan­ Roenker D.L., Cissell G.M., Bali K.K., Wadley V.G., Edwards
ce During Normal Aging: Twin Association Models of J.D. (2003). Speed-of-processing and driving Simulator
APOE and Other Alzheimer Candidate Genes. Behavior training resuit in improved driving performance. Humań
Genetics, 36 (2), 185-194. Factors, 45, 218-233.
Reynolds C.A., Finkel D., Gatz M., Pedersen N.L. (2002). Rogers C.R. (1984). Teoria terapii, osobowości i relacji
Sources of influence on ratę of cognitive change over interpersonalnych rozwinięta w oparciu o podejście
time in Swedish twins: An application of latent growth skoncentrowane na kliencie (tłum. M. Król). Nowiny
model. Experimental Aging Research, 28, 407-433. Psychologiczne, 2-3, 1-91.
Reynolds C.A., Finkel D., McArdle J.J., Gatz M., Berg S., Rogers C.R. (2002). O stawaniu się sobą. (tłum. M. Karpiń­
Pedersen N.L. (2005). Quantitative genetic analysis of ski). Poznań: Dom Wydawniczy REBIS.
Latent Growth Curve Model of cognitive abilities in Rogoff B. (1990). Apprenticeship in thinking: Cognitive deve-
adulthood. Developmental Psychology. 41, 3-16. lopment in social context. New York: Oxford University
Ribner N.G. (2005). Terapia nastolatków (tłum. O. Waśkie- Press.
wicz). Gdańsk: GWP. Rogoff B. (1995). Observing sociocultural activity on three
Rice F.P. (1998). Humań Development. Upper Saddle River. planes: participatory appropriation. guided participation,
NJ: Prentice Hall. and apprenticeship. W: J.V. Wertsch. P. del Rio, A. Alva-

-S
Literatura cytowana 501

rez (red.), Sociocultural studies of mind (s. 139-164). Rovee-Collier C.K., Sullivan M., Enright M., Lucas D., Fagen
Cambridge: Cambridge University Press. J. W. (1980). Reactivation of infants memory. Science, 208,
Rola J. (1996). Upośledzenie umysłowe jako czynnik ryzyka 1159-1161.
w depresji dziecięcej. Warszawa: WSPS. Rowe C. (1999). Do social stories benefit children with autism
Rosch E. (1973). On internal structure of perceptual and in mainstream primary schools? British Journal of Spe-
semantic categories. W: T.E. Moore (red.), Cognitive cial Education, 16, 12-14.
development and acquisition of language (s. 111-144). Rubin L.B. (1979). Women of a certain age. New York: Har-
New York: Academic Press. per Colophon. 9
Rosch E. (1976). Classification d’objects du monde reel: origi- Rudinger G., Rietz C. (2001). Structural Eąuation Modeling
nes et representations de la cognition. Bulletin de Psycho­ in Longitudianal Research on Aging. W: J.W. Birren,
logie, nr specjalny, 242-250. K. W. Schaie (red.), Handbook of Psychology of Aging
Rosch E. (1978). Principles of categorization. W: E. Rosch, (s. 29-52). San Diego: Academic Press.
B.B. Loyd (red.), Cognition and categorization (s. 27-48). Rudkowska G. (2006). Wiedza o przyczynach i przejawach
Hillsdale: Elrbaum. emocji dzieci kończących edukację przedszkolną. Psy­
Rosę S.A., Feldman J.F., Jankowski J.J. (2001). Visual short chologia Rozwojowa, 11 (2), 77-91.
term memory in the first year of life: Capacity and recen- Rudowski R. (2008). Internet a populacja osób starszych.
cy effect. Developmental Psychology, 39, 539-549. W: Polska w obliczu starzenia się społeczeństwa. Dia­
Rosenblum G.D., Lewis M. (2004). Emotional development in gnoza i program działania (s. 137-153). Warszawa: Ko­
adolescence. W: G.R. Adams, M.D. Berzonsky (red.), mitet Prognoz „Polska 2000 Plus” przy Prezydium PAN.
Blackwell Handbook of Adolescence (s. 270-285). Mal- Rudy D., Grusec J.E. (2006). Social cognitive approaches to
den, Oxford: Blackwell Publishing. parenting representations. W: O. Mayseless (red.), Paren-
Rosenstein D., Oster H. (1988). Differential facial responses ting representations: theory, research, and clinical impli-
to four basie tastes in newborns. Child Development, 59, cations (s. 79-106). Cambridge: Cambridge University
1555-1568. Press.
Ross H.S., Lollis S.P. (1989). A social relation analysis of tod- Rueda R.M., Fan J., McCandliss B.D., Halparin J.D., Gruber
dler peer relationship. Child Development, 60, 1082-1091. D.B., Lercari L.P., Posner M.I. (2004). Development of
Rostowska T. (2007). Komunikacja w rodzinie jako uwarun­ attentional networks in childhood. Neuropsychologia, 42,
kowanie jakości życia. W: M. Plopa (red.), Człowiek 1029-1040.
u progu trzeciego tysiąclecia. Zagrożenia i wyzwania Ruffman T., Perner J., Parkin L. (1999). How parenting style
(t. 2, s. 278-299). Elbląg: Wydawnictwo Elbląskiej Uczel­ affects false belief understanding. Social Development, 8,
ni Humanistyczno-Ekonomicznej. 395-411.
Rostowski J. (1997). Specyfika kształtowania się tożsamo­ Rugh R., Shettles L.B. (1988). Od poczęcia do narodzin (tłum.
ści w okresie młodości. W: J. Rostowski, T. Rostowska, P. Czerski, E. Manikowska-Czerska). Warszawa: PZWL.
I. Janicka (red.), Psychospołeczne aspekty rozwoju czło­ Rumelhart D. (2007). Schematy - cegiełki poznania.
wieka (s. 159-166). Łódź: Wydawnictwo Uniwersytetu W: Z. Chlewiński (red.), Psychologia poznawcza w trzech
Łódzkiego. ostatnich dekadach XX wieku (s. 431-455). Gdańsk:
Rostowski J. (2005). Rodzinne uwarunkowania kształtowania GWP.
się tożsamości osobowej człowieka. Psychologia Rozwo­ Russel M., Davey G.C. (1993). The relationship between life
jowa, 10 (2), 13-22. event measures and anxiety, and its cognitive correlates.
Rothbart M., Hwang J. (2005). Temperament. W: B. Hopkins Personality and IndMdual Differences, 14, 317-322.
(red.), Cambridge encyclopedia of child development Rutkowska K. (2002). Rola grupy rówieśniczej w procesie
(s. 387-390). Cambridge: Cambridge University Press. formowania się tożsamości. W: A. Brzezińska, M. Bar-
Rothbart M.K., Bates J.E. (1998). Temperament. W: N. Eisen- dziejewska, B. Ziółkowska (red.), Szanse rozwoju
berg, W. Damon, R.M. Lerner (red.), Handbook of Child w okresie dorastania (s. 111-130). Poznań: Wydawnictwo
Psychology. Social, emotional and personality develop- Fundacji Humaniora.
ment (wyd. 6, t. 3, s. 99-166). New York: John Wiley and Rutter M. (1990). Psychosocial resilience and protective me-
Sons, Inc. chanisms. W: J.E. Rolf, A.S. Masten, D. Cicchetti, K.H.
Rousseau J.-J. (1955). Emil, czyli o wychowaniu (tłum. H. Hu­ Neuchterlein, S. Weintraub (red.), Risk andprotectivefac-
sarski). Wrocław: Ossolineum. tors in the development ofpsychopathology (s. 181-214).
Rousselle L., Noel M.P. (2008). The development of automatic New York: Cambridge University Press.
numerosity processing in preschoolers: Evidence for Rutter M. (1996). Transitions and turning points in develop-
numerosity-perceptuai interference. Developmental Psy­ mental psycho-pathology: As applied to the age span be­
chology, 44 (2), 544-560. tween childhood and midadulthood. International Jour­
Rovee-Collier C.K. (1993). The capacity for long term memo­ nal of Behavioral Development, 19, 603-626.
ry in infancy. Current Direction in Psychological Scien­ Rutter M. (2005). Genetic influences and autism. W: F.R.
ce, 2, 130-135. Volkmar, R. Paul, A. Klin, D.J. Cohen (red.), Handbook
Rovee-Collier C.K., Schechter A., Shyi G.C.W., Shields P. of Autism and Pervasive Developmental Disorders
(1992). Perceptual identification of contextual attributes (s. 425-452). Hoboken NJ: John Wiley & Sons.
and infant memory retrieval. Developmental Psychology, Rutter M., Piekłeś A. (1991). Person-environment interactions:
28, 307-318. Concepts, mechanisms, and implications for data analy-
502 S Literatura cytowana

sis. W: T.E. Wachs, R. Plomin (red.), Conceptualization Sajdera J. (2003) Dziecięce wyobrażenia w kontekście ró­
and measurement of organism-emironment interaction wieśniczych relacji. Kraków: Wydawnictwo Naukowe
(s. 105-141) . Washington, DC: American Psychological Akademii Pedagogicznej.
Association. Salkind N.J., Nelson C.F. (1980) A notę of the developmental
Ryan P.J (2008). How new is the „new” social study of chil- naturę of reflection - impulsivity. Developmental Psycho­
dhood? The myth of a paradigm shift. Journal oflnterdi- logy, 16, 237-238.
sciplinary History, 38 (4), 553-576. Salthouse T.A. (1984). Effects of age and skill in typing. Jour­
Rybash J., Hoyer W.J., Roodin P.A. (1986). Adult cognition nal of Experimental Psychology: General, 113 (3),
and aging. New York: Pergamon Press. 345-371.. ’
Ryczek G. (2003). Dojrzewanie do starości. Sztuka pomyślne­ Salthouse T.A. (1993). Effects of Aging on Verbal Abilities:
go starzenia się (niepublikowana praca magisterska). Examinations of the Psychometrie Literaturę. W: L.L. Light,
Wrocław: Instytut Psychologii, Uniwersytet Wrocławski. D.M. Burkę (red.), Language, Memory and Aging (s. 17-
Rydz S., Strzelczyk-Muszyńska D. (2001). Dynamika zmian -35). New York: Cambridge University Press.
w zakresie statusów tożsamości i cech osobowościowych Salthouse T.A. (1994). Age-related Changes in Basic Cogniti-
młodzieży w aspekcie środowiska rodzinnego. Psycholo­ ve Processes. W: M. Storandt, G.R. VandenBos (red.),
gia Rozwojowa, 6 (3-4), 321-332. The Adult Years: Continuity and Change (s. 5-40).
Ryff C.D. (1989). In the eye of the beholder: Views of psycho­ Wshington: American Psychological Association.
logical well-being among middle and old-aged adults. Sansosti F.J., Powell-Smith K.A. (2008). Using computer-
Psychology and Aging, 4, 195-210. -presented social stories and video models to inerease the
Ryff C.D. (1991). Possible Selves in Adulthood and Old Age: social communication skills of children with high-func-
A Tale of Shifting of Horizons. Psychology and Aging, tioning autism spectrum disorders. Journal of Positive
6, 286-295. Behavior Interventions, 10, 162-178.
Ryff C.D. (1995). Psychological well-being in adult life. Cur- Scaife M., Bruner J.S. (1975, 24 stycznia). The capacity for
rent Directions in Psychological Science, 4, 99-104. joint visual attention. Naturę, 253, 265-266.
Ryff C.D., Keyes C.L.M. (1995). The structure of psychologi­ Scarmeas N., Levy G., Tang M.-X., Manty J., Stern Y. (2001).
cal well-being revisited. Journal of Personality and So­ Influence of leisure activity on the incidence of Alzhei­
cial Psychology, 69, 719-727. mer^ disease. Neurology, 57, 2236-2242.
Ryff C.D., Kwan B.H., Singer M.L (2001). Personality and Scarr S. (1992). Developmental theories for the 1990s: Deve-
Aging: Flourishing Agendas and Futurę Challenges. lopmental and individual differences. Child Development,
W: J.E. Birren, K. Schaie (red.), Handbook of the Psy­ 63, 1-19.
chology of Aging (s. 477-499). San Diego: Academic Scarr S., McCarmey K. (1983). How people make their own
Press. environments: A theory of genotype-environmental
Rzechowska E. (2003). Rozwój człowieka w ujęciu procesual- effects. Child Psychology, 54, 424-435.
nym. Refleksje teoretyczne i metodologiczne. Psycholo­ Scarr-Salapatek S. (1971a). Race, Social Class and IQ. Scien­
gia Rozwojowa, 8, 63-80. ce, 174, 1285-1295.
Rzechowska E. (2004). Potencjalność w procesie rozwoju: Scarr-Salapatek S. (1971b). Unknowns in the IQ Eąuation.
mikroanaliza konstruowania wiedzy w dziecięcych inte­ Science, 174, 1223-1228;
rakcjach rówieśniczych. Lublin: Wydawnictwo KUL. Schaffer H.R. (1971). Początki uspołecznienia dziecka (tłum.
Rzepa T. (1999). O „zmorach” analiz biograficznych. Polskie Z. Skwirczyńska-Masny). Warszawa: PWN.
Forum Psychologiczne, 4, 128-137. Schaffer H.R. (2005). Psychologia dziecka (tłum. A. Wojcie­
Saarni C. (1984). An observational study of children’s chowski). Warszawa: WN PWN.
attempts to monitor their expressive behavior. Child Schaffer H.R. (2006a). Key concepts in developmental psy­
Development, 55, 1504-1513. chology. London: Sagę Publications.
Saarni C. (1988). Emotional competence: How emotions and Schaffer H.R. (2006b). Rozwój społeczny. Dzieciństwo i mło­
relationships become integrated. W: R.A. Thompson dość (tłum. M. Białecka-Pikul, K. Sikora). Kraków:
(red.), Nebraska Symposium on motivation. Socioemotio- Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
nal development. Current theory and research in motiva- Schaie K.W. (1965). A generał model for the study of develop-
tion (t. 36, s. 115-182). Lincoln NE: University Nebraska mental change. Psychological Bulletin, 64, 92-107.
Press. Schaie K.W. (1979). The primary mental abilities in adultho­
Sabbagh M.A., Moses L.J., Shiverick S. (2006). Executive od: An exploration in the development of psychometrie
Functioning and Preschoolers' Understanding of False intelligence in adulthood. W: P.B. Baltes, O.G. Brim
Beliefs, Falśe Photographs, and False Signs. Child Deve- (red.), Life-span development and behavior (t. 2,
lopment, 77 (4), 1034-1049. s. 67-115). New York: Academic Press.
Sadowski B. (2001). Biologiczne mechanizmy zachowania się * Schaie K.W. (1983). The Seattle Longitudinal Study: A twenty-
ludzi i zwierząt. Warszawa: WN PWN. one year exploration of psychometrie intelligence in adultho­
Saffran J.R., Aslin R.N., Newport E.L. (1996). Statistical lear- od. W: K.W. Schaie (red.), Longitudinal studies ofadult psy­
ning by 8-month-old infants. Science, 274, 1926—1928. chological development (s. 64-135). New York: Guilford.
Safran S.P. (2008). Why youngsters with autistic spectrum Schaie K.W. (1986). Beyond calendar definitions of age, time,
disorders remain underrepresented in special education. and cohort: The generał developmental model revisited.
Remedia! and Special Education, 29, 90-95. Developmental Review 6 (3), 252-277.
Literatura cytowana 503 i

Schaie K.W. (1994a). Developmental designs revisited. Life- Schwartz S.J., Mullis R.L., Waterman A.S., Dunham R.M.
span developmental psychology: Methodological contri- (2000). Ego identity status, identity style and personal
butions (s. 45-64). Hillsdale, NJ England: Lawrence Erl- expressiveness: An empirical investigation of three con-
baum Associates, Inc. vergent constructs. Journal of Adolescent Research, 15
Schaie K.W. (1994b). The Course of Adult Inteilectual Deve- (4), 504-521.
lopment. American Psychologist, 49 (4), 304-313. Seidler A., Bernhardt T., Nienhaus A., Frolich L. (2003).
Schaie K.W. (2000). The impact of longitudinal studies on un- Association between the psychosocial network and de-
derstanding development from young adulthood to old mentia: A case-control study. Journal of Psychiatrie Re­
age. International Journal of Behavioral Development, search, 37, 89-98.
24, 257-266. Seifert L.S. (2002). Toward a psychology of religion, spiritu-
Schaie K.W. (2005). Developmental influences on adult intel- ality, meaning-search and aging: Past research and practi-
ligence: The Seattle Longitudinal Study. New York, NY: cal application. Journal of Adult Development, 9, 61-70.
Oxford University Press. Seiffge-Krenke I. (2004). Adaptive and maladaptive coping
Schaie K.W., Baltes P. (1975). On seąuential strategies in de- styles: Does intervention change anything? European Jou­
velopmental research: Description or explanation. Humań rnal ofDevelopmental Psychology, 1 (4), 367-382.
Development, 18 (5), 384-390. Sekulić S.R., Lukać D.D., Naumović N.M. (2005). The fetus
Schaie K.W., Hertzog C. (1982). Longitudinal methods. W: cannot exercise like an astronaut: gravity loading is ne-
B. Wolman (red.), Handbook of developmental psycholo­ cessary for the physiological development during second
gy (s. 91-116). Englewood Cliffs, NJ: Prentice-Hall. half of pregnancy. Medical Hypotheses, 64 (2), 221-228.
Schaie K.W., Hertzog C. (1983). Fourteen-year cohort-seąuen- Seligman M.E.P. (2003). Zaburzenia późnego okresu dorosło­
tial studies of adult intelligence. Developmental Psycho­ ści. W: M.E.P. Seligman, E. Walker, D.L. Rosenhan (red.),
logy, 19, 531-543. Psychopatologia (tłum. J. Gilewicz, A. Wojciechowski,
Schaie K.W., Willis S.L. (2002). Adult development and aging. s. 502-534). Poznań: Zysk i S-ka Wydawnictwo.
Upper Saddle River: Prentice Hall. Seligman M.E.P, Walker E.F., Rosenham D.L. (2003). Psycho­
Schneider W. (2000). Research on memory development: Hi- patologia (tłum. J. Gilewicz, A. Wojciechowski). Poznań:
storical trends and current themes. International Journal Zysk i S-ka Wydawnictwo.
of Behavioral Development, 24, 407-420. Selman R.L. (1980) The growth of interpersonal understan-
Schneider W., Knopf M., Stefanek J. (2002). The development ding. Developmental and clinical analysis. New York:
of verbal memory in childhood and adolescence: Findings Academic Press.
from the Munich longitudinal study. Journal ofEducatio- Selman R.L.( 1981). The child as a friendship philosopher.
nal Psychology, 94 (4), 751-761. W: S.R. Asher, J.M. Gottman (red.), The Development of
Schodts V. (2001). My School and I. W: A. Niemczyński (red.), Childrenss Frendship (s. 242-273). Cambridge: Cam­
Humań Development and Education. Studia Jagiellonica bridge Press.
Humani Cultus Progressus, 5, 1 (15), 73-80. Seltzer M.M., Krauss M.W., Shattuck P.T., Orsmond G., Swe
Schooler C., Mulatu M.S., Oates G. (1999). The continuing A., Lord C. (2003). The symptoms of autism spectrum
effects of substantively complex work on the inteilectual disorders in adolescence and adulthood. Journal of Au­
functioning of older workers. Psychology and Aging, 14, tism and Developmental Disorders, 33, 565-581.
483-506. Seltzer M.M., Shattuck P.T., Abbeduto L., Greenberg I.S.
Schopler E. (1997). Implementation of TEACCH philosophy. (2004). Trajectory of development in adolescents and
W: D.J. Cohen, F.R. Volkmar (red.), Handbook ofAutism adults with autism. Mental Retardation and Developmen-
and Pervasive Developmental Disorders (s. 767-795). tal Disabilities Research Reviews, 10, 234-247.
New York: John Wiley. Semin G.R., Górts C.A., Nandram S., Semin-Goossens A.
Schulz J.A. (1995). The knowledge of childhood in the Ger­ (2002). Cultural perspectives on the linguistic representa-
man Middle Ages, 1100-1350. Philadelphia: University of tion of emotion and emotion events. Cognition and Emo­
Pensylvania. tion, 16, 1, 11-28.
Schunk D.H. (2008). Metacognition, self-regulation and self- Sen M.G., Yonas A., Knill D. (2001). Development of infants’
regulated learning: research recommendations. Educatio- sensitivity to surface contour information for spatial
nal Psychology Review, 20, 463-467. layout. Perception, 30, 167-176.
Schuster C.S. (1986a). Initiating a family unit. W: C.S. Senejko A. (1997). Specyfika obron psychospołecznych mło­
Schuster, S.S. Ashburn (red.), The process of human dzieży jako reakcji na zagrażajace wydarzenia życiowe.
development (s. 609-629). Boston-Toronto: Little, Brown W: Z. Łoś, A. Oleszkowicz (red.), Rozwój człowieka i je­
& Company. go zagrożenia w świetle współczesnej psychologii (s. 289-
Schuster C.S. (1986b). The holistic approach. W: C.S. 311). Wrocław-Lubin: Linea.
Schuster, S.S. Ashburn (red.), The process of human Seflejko A. (2003). Kwestionariusz PSPDQ (Obron Psycho­
development (s. 23-41). Boston-Toronto: Little, Brown społecznych i Psychicznych u adolescentów) - charakte­
& Company. rystyka metody. Psychologia Rozwojowa, 8 (2-3), 121-
Schwartz S.J., Cóte J.E., Arnett J.J. (2005). Identity and agen- 137. f
cy in emerging adulthood: Two Developmental Routes in Senejko A. (2007). Style kształtowania tożsamości u młodzie­
the Individualization Process. Youth & Society, 37, 2, ży a ustosunkowanie wobec zagrożeń. W: B. Harwas-
201-229. Napierała, H. Liberska 'red.:. Tożsamość a współczesność.
504 Literatura cytowana

Nowe tendencje i zagrożenia (s. 101-128). Poznań: Wy­ Shugar G.W. (1982). Interakcja, koordynacja linii działania
dawnictwo Naukowe UAM. i funkcjonowanie językowe. Wrocław-Warszawa-Kra-
Senejko A. (2010. Obrona psychologiczna jako narzędzie roz­ ków-Gdańsk-Łódź: Zakład Narodowy im. Ossolińskich,
woju. Na przykładzie adolescencji. Warszawa: WN PWN. Wydawnictwo PAN.
Senejko A., Lachowicz-Tabaczek K. (2003). Podmiotowe Shulz L.E., Gopnik A. (2004). Causal learning across domain.
i społeczne czynniki ryzyka uzależnienia młodzieży od Developmental Psychology, 40, 162-176.
alkoholu. Psychologia Rozwojowa, 8 (2-3), 81-96. Siciński A. (red.) (1976). Style życia. Koncepcje, propozycje.
Serafin T. (2007). Ogólne zasady organizacji kształcenia dzie­ Warszawa: PWN.
ci i młodzieży z niepełnosprawnościami - rozwiązania Siegler R.S. (1978). The origins of scientific reasoning. W:
prawne. W: M. Kurek (red.), Wspieranie osób z niepełno­ R.S. Siegler (red.), Childrenś thinking: what develops?
sprawnością intelektualną. Teoria i praktyka (s. 93-114). (s. 109-150). Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Szczecin: PSOUU. Siegler R.S. (1983). Information-processing approaches to
Serbin L.A., Powlishta K.K., Gulko J. (1993). The develop- development. W: W. Kessen (red.), Handbook of child
ment of sex typing in middle childhood. Monographs of psychology (t. 1). New York: Wiley.
the Society for Research in Child Development, 58, 2. Siegler R.S. (1994), The other Alfred Binet. W: R.D. Parkę,
Settersten R.A. (1997). The Salience of Age in the Life Cour- P.A. Ornstein, J.J. Rieser, C. Zahn-Waxler (red.), A centu-
se. Humań Development, 40, 257-281. ry of developmental psychology (s. 175-202). Washing­
Sęk H. (1991). Life stress in varius domains and perceived ton: American Psychological Association.
effectiveness of social suport. Polish Psychological Siegler R.S. (1996). Emerging minds. The process of change
Bulletin, 22 (3), 151-161. in childrenś thinking. New York: Oxford University
Shahar G., Henrich C.C, Blatt S.J., Ryan R., Little T.D. (2003). Press.
Interpersonal relatedness, self-definition, and their moti- Siegler R.S. (1998). Childrenś thinking. Upper Saddle River,
vational orientation during adolescence: A theoretical and NJ: Prentice Hall.
empirical integration. Developmental Psychology, 39 (3), Siegler R.S. (2006a). How does change occur: a microgenetic
470-483. study of number conservation. W: J.G. Bremner, C. Lewis
Shahar S. (1990). Childhood in the Middle Ages. London: (red.), Developmental psychology I. Perceptual and co-
Routledge. gnitive development (t. 3, s. 81-125). London-Thousand
Shallice T., Burgess P. (1991). Higher cognitive impairments Oaks-New Delhi: SAGĘ Publications.
and frontal lobe lesion in man’. W: H.S. Levin, H.M. Eisen- Siegler R.S. (2006b). Microgenetic anaiyses of learning.
berg, A.L. Benton (red.), Frontal Lobe Function and Dys- W: W. Damon, R.M. Lerner (red.), Handbook of child
function (s. 125-138). Oxford: Oxford University Press. psychology (t. 2, s. 464-511). Hoboken, NJ: John Wiley
Shanahan M.J. (2000). Pathways to adulthood in changing & Sons.
societies: Variability and mechanisms in life course Siegler R.S., Alibali M.W. (2004). Childrenś thinking (wyd.
perspective. Annual Review of Sociology, 26, 667- 4). Upper Saddle River, NJ: Prentice Hall.
692. Siegler R.S., Crowley K. (1991). The mocrogenetic method:
Shanahan M.J., Sulloway F.J., Hofer S.M. (2000). Change A direct means for studying cognitive development.
and constancy in developmental contexts. International American Psychologist, 46, 606-620.
Journal of Behavioral Development, 24, 421-427. Siegler R.S., Sventina M. (2002). A microgenetic / Cross-Sec-
Shantz C.U. (1987). Conflicts between children. Child Deve- tional Study of Matrix Completion: Comparing Short-
lopment, 58, 283-305. Term and Long-Term Change. Child Development, 73 (3),
Shapka J.D., Keating D.P. (2005). Structure and change in 793-809.
self-concept during adolescence. Canadian Journal of Sierosławski J. (2007). Używanie alkoholu i narkotyków przez
Behauioural Science, 37 (2), 83-96. młodzież w 2007 r. Europejski program badań ankieto­
Shatz M., Wellman H.H., Silber S. (1983) The acąuisition wych w szkołach na temat używania alkoholu i narkoty­
of mental verbs. A systematic investigation of the first ków ESPAD. Warszawa: Instytut Psychiatrii i Neurologii.
reference to mental State. Cognition, 14, 302-321. Sierosławski J., Prajsner B. (2003). Używanie alkoholu i nar­
Shek D.T.L. (1996). Mid-life crisis in Chinese men and wo- kotyków przez młodzież szkolną. Raport z badań ankieto­
men. Journal ofPsychology, 130, 109-119. wych zrealizowanych w Poznaniu w 2003 r. (ESPAD).
Shenk D. (1997). Data smog. San Francisco: Harper Edge. Warszawa: Instytut Psychiatrii i Neurologii.
Shimamura A.P., Berry J.M., Mangels J.A., Rustings C.L., Sigel I.E., Myung-In Kim (1996). The image of children in
Jurica P.J. (1995). Memory and cognitive abilities in uni- developmental psychology. W: C.P. Hwang, M.E. Lamb,
versity professors: Evidence for successful aging. Psy­ I.E. Sigei (red.), Images of childhood (s. 47-62). Mah-
chological Science, 6, 271-277. wah, New Jersey: Lawrence Erlbaum Associates, Pu-
• ShonkoffJ.P., Phillips D.A. (red.) (2000). From neurons to neigh- blishers.
borhoods. The science of early childhood deuelopment. Sikora R., Pisula E. (2002). Przyczyny stresu i strategii radze­
Washington, DC: National Academy Press. nia sobie ze stresem u młodzieży w wieku 14-16 lat. Pol­
Shu X., Marini M.M. (2008). Corning of age in changing skie Forum Psychologiczne. 2 (7), 2, 110-122. Ś
times: occupational aspirations of American Youth 1966- Sinason V. (1992). Mental Handicap and Humań Condition.
1980. Research in Social Stratiffication and Mobility, New Approachesfrom the Tauistock. London: Free Asso­
26 (1). 29-55. ciation Bocks.
I
Literatura cytowana 505 i

Sinason V. (red.) (2000). Attachment, Trauma and Multiplici- W: A. Slater, D. Muir (red.), The Blackwell reader in de-
ty. Working with Dissociative Identity Disorder. Hove: velopmental psychology. Oxford: Blackwell.
Brunner-Routledge. Slater A., Mattock A., Brown E. (1990). Size constancy at
Sinclair D.A., Guarente L. (2006). Genetyczny klucz do dłu­ birth: Newborn infants’ responses to retinal and real size.
gowieczności. Świat Nauki, 4, 30-37. Journal of Experimental Child Psychology, 49, 314-322.
Singer D.G., Singer J.L. (1990). The house of make believe. Slater A. Oates J. (2005). Sensation to perception. W: J. Oates,
Childrenś play and the developing imagination. Cam­ C. Wood, A. Grayson (red.), Psychological Development
bridge, MA: Harward University Press. and Early Childhood (s. 89-130). Maiden, MA: Blackwell
Singh L., Morgan J.L., Best C. (2002). Infants’ listening pre- Publishing.
ferences: Baby talk or happy talk. Infancy, 3, 365-394. Slomkowski Ch., Dunn J. (1996). Young children’s understan-
Sinnott J.D. (1984). Postformal reasoning: The relativistic sta- ding of other people’s beliefs and feelings and their con-
ge. W: M.L. Commons, F.A. Richards, C. Armon (red.), nected communication with friends. Developmental Psy­
Beyond Format Operations: Late Adolescent and Adult chology, 32 (3), 442-447.
Cognitive Development (s. 298-326). New York: Praeger. Smetana J.G., Killen M., Turiel E. (1991). Children’s reaso­
Sinnott J.D. (1994). Development and Yearning. Cognitive ning about interpersonal and morał conflicts. Child Deve-
Aspects of Spiritual Development. Journal of Adult lopment, 62, 629-644.
Development, 2, 91-99. Smetana J.G., Turiel E. (2003). Mora! development during
Sinnott J.D. (1998). The Development of Logic in Adulthood: adolescence. W: G.R. Adams, M.D. Berzonsky (red.),
Postformal Thought and its Applications (The Plenum Blackwell Handbook of Adolescence (s. 247-268). Mal-
Series in Adult Development and Aging). New York: Ple­ den, Oxford: Blackwell Publishing.
num. Smidts D.P., Jacobs R., Anderson V. (2004). The object classi-
Sinnott J.D., Cavanaugh J.C. (red.) (1991). Bridging Para- fication task for children (OCTC): A measure of concept
digms. Positive development in adulthood and cognitive generation and mental flexibility in early childhood.
aging. New York: Praeger. Deyelopmental Neuropsychology, 26, 385-401.
Sitarski P. (2002). Rozmowa z cyfrowym cieniem. Model Smiley P.A., Dweck C.S. (1994). Individual differences in
komunikacyjny rzeczywistości wirtualnej. Kraków: achievement goals among young children. Child Develop-
RABID. ment, 65, m3-\1W3.
Siwiński W. (2008). Aktywność turystyczno-rekreacyjna Smith D.D. (red.) (2008). Pedagogika specjalna: podręcznik
młodzieży licealnej w czasie wolnym. W: W. Siwiński, akademicki (t. 1: tłum. T. Hołówka, A.P. Zakrzewski; t. 2:
R.D. Tauber, E. Mucha-Szajek (red.), Współczesne ten­ tłum. J.A. Korbel, Z.S. Litwińska, M.E. Litwiński). War­
dencje w rekreacji i turystyce (s. 73-78). Poznań: Wyższa szawa: WN PWN, Wydawnictwo APS.
Szkoła Hotelarstwa i Gastronomii. Smith K. (2008) Play. W: M.M. Haith, A.B. Benson (red.), En-
Skinner B.F. (1977). Herrstein and the evolution of behavio- cyclopedia of infant and early childhood development
rism. American Psychologist, 32, 1006-1012. (s. 553-561). Oxford, UK: Elsevier, Academic Press.
Skinner B.F. (1948a). Superstition in the pigeon. Journal of Smith P.K. (2008). Play. W: B. Hopkins (red.), Cambridge en-
Experimental Psychology, 38, 168-172. cyclopedia of child development (s. 344-347). Cambrid­
Skinner B.F. (1948b). Walden two. New York: Macmillan. ge: Cambridge University Press.
Skinner B.F. (1953). Science and Humań Behavior. New York: Smith L.B., Thelen E. (1993). A dynamie system approach to
Macmillan. development. Applications. Cambridge: The MIT Press.
Skinner B.F. (1977). Zachowanie się organizmów. Warszawa: Smoczyńska M. (2006). Specyficzne zaburzenia rozwoju ję­
PWN. zykowego u dzieci polskich: badania przesiewowe
Skinner B.F. (1978a). Poza wolnością i godnością (tłum. i pierwszy etap badań podłużnych - 1;6 do 4;0 (niepubli­
W. Szeleberger). Warszawa: Państwowy Instytut Wydaw­ kowany raport końcowy grantu nr H01 F01923).
niczy. Smolińska-Theiss B. (1997a). Dzieciństwo - obszary znane
Skinner B.F. (1978b). Reflection on behaviorism and society. i nieznane. Kwartalnik Pedagogiczny, 3-4, 81-92.
Engelwood Cliffs, N.J.: Prentice Hall. Smolińska-Theiss B. (1997b). Kategorie dzieciństwa od Ellen
Skinner B.F. (1983). A metter of conseąuence. New York: Key do współczesności. Edukacja i dialog.
Knopf. Smykowski B. (2005). Wiek przedszkolny: Jak rozpoznać
Skinner B.F. (1995). Zachowanie sie organizmów (tłum. ryzyko i jak pomagać? W: A.I. Brzezińska (red.), Psy­
K. Dudziak). Warszawa: WN PWN. chologiczne portrety człowieka: praktyczna psychologia
Skinner B.F., Vaughan M.E. (1993). Przyjemnej starości! rozwojowa (s. 207-258). Gdańsk: GWP.
Poradnik praktyczny (tłum. J. Siuta). Kraków: BUS. Sobel D.M., Yoachim C.M., Gopnik A., Meltzoff A.N., Blu-
Siany K. (2002). Alternatywne formy życia małżeńsko- menthal E.J. (2007). The blicket within: Preschoolers’ in-
-rodzinnego w ponowoczesnym świecie. Krakófa: ferences about insides and causes. Journal of Cognition
„Nomos”. and Development, 8, 159-182.
Slater A. (2007). Visual Perception. W: G. Bremmer, A. Fogel Sokoluk W. (2003). Wychowanie do życia w rodzinie. Porad­
(red.), Blackwell Handbook of Infant Development nik metodyczny dla nauczycieli. Warszawa: WSiP. f
(s. 5-34). Maiden, MA: Blackwell Publishing. Solberg M.E., Olweus D., Endresen I.M. (2007). Bullies and
Slater A., Carrick R.. Bell C., Roberts E. (1999). Can measu- victims at school: Are they the same pupils? British Jour­
res of Information Processing predict intellectual ability? nal ofEducational Psychology, 77, 2, 441-464.
506 Literatura cytowana

Sołtysik M. (2002). Aktywność rekreacyjno-turystyczna Steiner J.E., Galser D., Hawilo M., Berridge K.C. (2001).
a czas wolny młodzieży szkolnej. Człowiek i Ruch, 2, Comparative expression of hedonic impact: Affective re-
75-87. actions to taste by human infants and other primates.
Spear L.P. (2000). Neurobehavioral changes in adolescence. Neuroscience and Biobehavioral Review, 25, 53-74.
Current Directions in Psychological Science, 9, 111-114. Steinman B.A., LeJeune B.J., Kimbrough B.T. (2006). Deve-
Spear N.E., Molina J.C. (2005). Fetal or infantile exposure to lopmental Stages of Reading Process in Children Who
ethanol promotes ethanol ingestion in adolescence and Are Blind and Slighted. Journal of Yisual Impairment
adulthood: a theoretical review. Alcoholism: Clinical and & Blindness, 1, 36-46.
Experimental Research, 29 (6), 909-929. Stemplewslca-Żakowicz K. (1996). Osobiste doświadczenie
Speer L., Cook A.E., McMahon W.M., Clark E. (2007). Face a przekaz społeczny. O dwóch czynnikach rozwoju po­
Processing in children with autism: Effects of stimulus znawczego. Wrocław: Wydawnictwo Leopoldinum Fun­
contents and type. Autism, 11, 265-277. dacji dla Uniwersytetu Wrocławskiego.
Spinrad T.L., Eisenberg N., Cumberland A., Fabes R.A., Va- Stephen J., Fraser E., Marcia J.E. (1992). Moratorium-
liente C., Shepard S.A., Reiser M., Losoya S.H., Guthrie achievement (Mama) cycles in life span development: Va-
I.K. (2006). Relation of emotion-related regulation to lue orientations and reasoning system correlates. Journal
children’s social competence: A longitudinal study. Emo- ofAdolescence, 15, 283-300.
tion, 6, 3, 498-510. Stern W. (1927). Inteligencja dzieci i młodzieży. Warszawa:
Spionek H. (1965). Zaburzenia psychoruchowego rozwoju Książnica-Atlas.
dziecka. Warszawa: PWN. Stern D.N. (2000). The Interpersonal World of the Infant.
Sroufe L.A. (1996). Emotional development. New York: Cam­ A View from Psychoanalysis and Developmental Psycho­
bridge University Press. logy. New York: Basic Books.
St. James-Roberts I. (2007). Helping Parents to manage infant Sternberg R.J. (1983). Components of human intelligence.
crying and sleeping: A review of the evidence and its im- Cognition, 15, 1-48.
plications forservices. Child Abuse Review, 16, 47-60. Sternberg R.J. (red.) (1984). Mechanisms ofcognitive develop-
Stacey Ch.L., DeMartino M.F., Sarason S.B. (red.) (1957). Cou- ment. New York: Freeman.
nseling and Psychotherapy with the Mentally Retarded. Sternberg R.J. (1985). Beyond IO: A triarchic theory of human
Glencoe, 111: The Free Press, The Falcon’s Wing Press. intelligence. New York: Cambridge University Press.
Stachowski R. (2000). Historia psychologii: od Wundta do Sternberg R.J. (1986). A triangular theory of love. Psycholo­
czasów najnowszych. W: J. Strelau (red.), Psychologia. gical Review, 93, 119-135.
Podręcznik akademicki (t. 1, s. 25-66). Gdańsk: GWP. Sternberg R.J. (1998). A Balance Theory of Wisdom. Review
Stan przestrzegania praw osób starszych w Polsce. Analiza of General Psychology, 2, 347-365.
i rekomendacje działań (2008). Prezentacja w ramach Sternberg R.J. (2001a). Psychologia poznawcza (tłum.
konferencji prasowej i debaty w Biurze Rzecznika Praw E. Czerniawska, A. Matczak). Warszawa: WSiP.
Obywatelskich w dniu 1 października 2008 (www.rpo. Sternberg R. (2001b). We know some things: Parent-adolescent
gov.pl/pliki/12228595830.pdf). relationships in retrospect and prospect. Journal of Rese­
Stapleton M. (2001). Psychology in the practice. Education. arch on Adolescence, 11 (1), 1-19,
London: Hodder and Stoughton. Sternberg R.J., Grigorenko E.L., Bundy D.A. (2001). The pre-
Stattin H., Magnusson D. (1990). Pubertal maturation in dictive value of IQ. Merrill-Palmer Quarterly, Journal of
female development. Hillsdale-New York: Erlbaum. Deuelopmental Psychology, 47, 1-41.
Staudinger U.M., (1989). The study of life review: An appro- Sternberg R.J., Okagaki L. (1989), Continuity and discontinu-
ach to the investigation ofintellectual development across ity in intellectual development are not a matter of „either
the life span. Berlin: Sigma. -or”. Human Development, 32, 158-166.
Staudinger U.M., Bluck S. (2001). A view on midlife develop- Steuden S. (2006). Rozważania o godności z perspektywy
ment from life-span theory. W: M.E. Lachman (red.), człowieka w okresie starzenia się. W: S. Steuden,
Handbook of midlife development (s. 3-39). New York: M. Marczuk (red.), Starzenie się a satysfakcja z życia
John Wiley & Sons Inc. (s. 17-27). Lublin: Wydawnictwo KUL.
Stein N.L. (1988). The development of children’s storytelling Stępień E. (2001). Czynniki ryzyka kontaktów z narkotykami
skill. W: M.B. Franklin, S. Barten (red.), ChildLanguage. w okresie od dorastania do wczesnej dorosłości (badania
A book of readings. New York: Cambridge University katamnestyczne). Alkoholizm i Narkomania, 3 (14), 407-
Press. 419.
Stein N.L., Liwag M.D. (1997). Children’s understanding, Stępień-Nycz M. (2009). Rola dyskursu emocjonalnego w roz­
evaluation, and memory for emotional events. W: P.W. woju reprezentacji emocji. Psychologia Rozwojowa, 14, 2,
van den Broek, P.J. Bauer, T. Bourg (red.), Developmental 29-39.
spans in event comprehension and representatioifis. 199- Stichter J., Randolph J., Gage N., Schmidt C. (2007). A review
235). Mahwah, NJ: Erlbaum. of recommended social competency programs for stu-
Steinberg D.R., Pianta R.C. (2006). Maternal representations dents with autism spectrum disorders. Exceptionality, 15,
of relationships: assessing multiple parenting dimensions. 219-232.
W: O. Mayseless (red.), Parenting representations: the­ Stokes M., Kaur A. (2005). High-functioning autism and se-
ory. research. and clinical implications (s. 41-78). Cam­ xuality. A parental perspective. Autism: The International
bridge: Cambridge Universitv Press. Journal of Research and Practice, 9, 266-289.
Literatura cytowana 507

Stomma D. (1978). Postępowanie leczniczo-rehabilitacyjne Sumaroka M., Bornestein M.H. (2008). Play. W: M.M. Haith,
u małych dzieci rozwijających się z opóźnieniem. Warsza­ A.B. Benson (red.), Encyclopedia of infant and early child-
wa: Instytut Psychoneurologiczny. hood development (s. 553-561). Oxford, UK: Elsevier,
Stone L.J., Smith H.T., Murphy L.B. (red.) (1973). The Competent Academic Press.
Infant. Research and Commentary. New York: Basic Books. Super D. (1980). A life-span, life-space approach to career de-
Storandt M. (1991). Memory-Skills Training for Older Adults. velopment. Journal of Focational Behavior, 16, 282-298.
W: T.B. Sonderegger (red.), Psychology and Aging Super D. (1994). A life-span, life-space perspective on con-
(s. 39-62). Lincoln: University of Nebraska Press. vergence. W: M.L. Savickas, W.W. Lent (red.), Conver-
Straś-Romanowska M. (1999). Rozwój osobowy - próba kon- gence in Career Development Theories: Implication for
ceptualizacji problemu w terminach psychologii life-span. Science and Practice (s. 63-74). Pało Alto, CA: Consul­
Forum Psychologiczne, 4 (2), 115-127. ting Psychologists Press.
Straś-Romanowska M. (2000). O metodzie jakościowej Susułowska M. (1989). Psychologia starzenia się i starości.
w kontekście rozważań nad tożsamością psychologii. W: Warszawa: PWN.
M. Straś-Romanowska (red.), Metody jakościowe w psy­ Synak B. (2003). Polska starość. Gdańsk: Wydawnictwo
chologii współczesnej (s. 15-32). Wrocław: Wydawnic­ Uniwersytetu Gdańskiego.
two Uniwersytetu Wrocławskiego. Szafrańska I. (2008). Fenomen intymności. Psychologia
Straś-Romanowska M. (2002). Starzenie się jako kontekst Rozwojowa, 13, 4, 71-79.
rozwoju duchowego człowieka. W: W. Wnuk (red.), Szatur-Jaworska B. (red) (2008). Stan przestrzegania praw
Ludzie starsi w trzecim tysiącleciu. Szanse - nadzieje - osób starszych w Polsce. Analiza i rekomendacje działań.
zagrożenia (s. 27-34). Wrocław: UTW. Warszawa: Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich (www.
Straś-Romanowska M. (2007). Problemy badawcze w psy­ rpo.gov.pl/pliki/12228594450.pdf).
chologii rozwoju w świetle podejścia zorientowanego na Szczupaczyński J. (2004). Edukacja a zarządzanie. Pułtusk:
osobę. Psychologia Rozwojowa, 12 (30), 9-18. WSH im. A. Gieysztora.
Straś-Romanowska M., Frąckowiak T. (2008). Potoczne prze­ Szemińska A. (1977). Przedmowa. W: J. Piaget, Psychologia
konania na temat starzenia w świetle badań psychologicz­ i epistemologia (tłum. Z. Zakrzewska, s. 5-13). Warsza­
nych. W: J.T. Kowaleski, P. Szukalski (red.), Pomyślne wa: PWN.
starzenie się w perspektywie nauk społecznych i humani­ Szemińska A. (1981). Przypisy do wydania polskiego. W:
stycznych (s. 28-37). Łódź: Uniwersytet Łódzki. J. Piaget, Równoważenie struktur poznawczych (tłum.
Strauss S., Levin I. (1981). Commentary on R.S. Siegler’s Z. Zakrzewska, s. 195-215). Warszawa: PWN.
paper. Monographs of the Society for Research in Child Szepkouski G.M., Gauvain M., Carberry M. (1994). The deve-
Development, 46, 75-80. lopment of planning skills in children with and without
Strelau J. (red.) (2000a). Psychologia. Podręcznik akademicki. mental retardation. Journal of Applied Developmental
Gdańsk: GWP. Psychology, 15, 2, 187-206.
Strelau J. (2000b). Różnice indywidualne: opis, determinanty Szmigielska B. (1999). Pamiętnikarstwo wśród młodzieży
i aspekt społeczny. W: J. Strelau (red.), Psychologia. Pod­ polskiej. Psychologia Wychowawcza, 2, 154-159.
ręcznik akademicki (s. 653-681). Gdańsk: GWP. Szukalski P. (2008). Ageizm na rynku dóbr i usług konsump­
Streri A., Gentaz E. (2003). Cross-modal recognition of shape cyjnych. W: J.T. Kowaleski, P. Szukalski (red.), Pomyślne
from hand to eyes in human newborns. Somatosensory starzenie się w perspektywie nauk społecznych i humani­
and Motor Research, 20, 13-18. stycznych (s. 168-177). Łódź: Uniwersytet Łódzki.
Stromberg P.G. (1999). The „1“ of enthrallment. Ethos, 27 (4), Szuman S. (1927/1968). Badania nad rozwojem spostrzegania
490-504. i reprodukowania prostych kształtów przez dziecko.
Strykowska M. (1992). Psychologiczne mechanizmy zawodo­ W: L. Wołoszynowi (red.), Materiały do nauczania psy­
wego funkcjonowania kobiet. Poznań: Wydawnictwo chologii (S. II, t. 1, s. 415-487). Warszawa: PWN. (Wyd.
Naukowe UAM. 1927: Poznań: Nakładem Poznańskiego Towarzystwa
Strzelbicka M. (2008) Samoocena w ciągu życia. Analiza po­ Przyjaciół Nauk)
równawcza samooceny w różnych grupach wiekowych Szuman S. (1927/1990). Sztuka dziecka. Psychologia twórczo­
(niepublikowana praca magisterska). Wrocław: Instytut ści rysunkowej dziecka. Warszawa: WSiP. (Wyd. 1927:
Psychologii, Uniwersytet Wrocławski. Warszawa: Wydawnictwo Księżnica „Atlas”).
Strzelec M. (2008). Potrzeby ludzi starszych i ich zaspokaja­ Szuman S. (1932). Geneza przedmiotu. Kwartalnik Psycholo­
nie w Polsce w opinii studentów. W: J.T. Kowaleski, giczny, III, 3-4, 363-394.
P. Szukalski (red.), Pomyślne starzenie się w perspekty­ Szuman S. (1939). Rozwój pytań dziecka. Badania nad rozwo­
wie nauk społecznych i humanistycznych (s. 227-236). jem umysłowości dziecka na tle jego pytań. Warszawa-
Łódź: Uniwersytet Łódzki. Wilno-Lublin: Biblioteka Dzieł Pedagogicznych.
Stuart-Hamilton I. (2006). Psychologia starzenia się (tłum. Szuman S. (1947a). Psychologia wychowawcza wieku dziecię­
A. Błachnio). Poznań: Zysk i S-ka Wydawnictwo. cego. Warszawa: Nasza Księgarnia.
Styczek I. (1982) Badanie i kształtowanie słuchu fonematycz- Szuman S. (1947b). Psychologia wychowawcza wieku szkol­
nego. Warszawa: WSiP. nego. Podręcznik dla nauczycieli i studentów. Kraków:
Sullivan M.W., Lewis M. (2003). Contextual determinants of Wiedza-Zawód-Kultura.
anger and other negative expressions in young infants. Szuman S. (1955). Rola działania w rozwoju umysłowym
Deuelopmental Psychology, 39 (4), 693-705. małego dziecka. Wrocław: Zakład im. Ossolińskich.
508 31 Literatura cytowana

Szuman S. (1959). O czynnikach kształtujących psychikę Thatcher R.W. (1991). Maturation of the human frontal lobes.
dziecka w wieku przedszkolnym. Kwartalnik Pedago­ Physiological evidence for staging. Developmental Neu-
giczny, 4, 145-158. ropsychology, 7 (3), 397-419.
Szuman S. (1961). O uwadze. Aktywizowanie i kształtowanie Thatcher R.W. (1994). Cyclic cortical reorganization. W:
uwagi dowolnej uczniów na lekcjach w szkole. Warszawa: G. Dawson, K.W. Fischer (red.), Human behavior and the
Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych. developing brain. New York: Guilford.
Szuman S. (1968a) Badania nad rozwojem apercepcji i pro­ Thelen E. (1995). Motor Development. A new synthesis. Ame­
dukcji prostych kształtów u dzieci. W: L. Wołoszynowi rican Psychologist, 50 (2), 79-95.
(red.). Materiały do nauczania psychologii (S. II, 11,415- Thelen E., Adolph K.E. (1992). Arnold L. Gesell: The paradox
487). Warszawa: PWN. of naturę and nurture. Developmental Psychology, 28 (3),
Szuman S. (red.) (1968b). O rozwoju języka i myślenia dziec­ 368-380.
ka. Warszawa: PWN. Thelen E., Smith L.B. (2006). Dynamie system theories. W:
Szuman S. (1995). Natura, osobowość i charakter człowieka. W. Damon, R.M. Lerner (red.), Handbook of child psycho­
Kraków: Wydawnictwo WAM. logy (t. 1, s. 258-312). Hoboken, NJ: John Wiley & Sons.
Szymańska J. (1997). Depresje młodzieńcze. Problemy Opie­ Thoma S.J. (1986). Estimating gender differences in the com-
kuńczo-Wychowawcze, 2, 25-27. prehension and preference of morał issues. Developmen-
Śliwicka A. (2002). Plany życiowe młodzieży (niepublikowana tal Reriew, 6, 165-180.
praca magisterska). Bydgoszcz: Instytut Psychologii Aka­ Thomas A., Chess S. (1977). Temperament and development.
demii Bydgoskiej. New York: Bruner/Mazel.
Świda-Ziemba H. (2000). Obraz świata i bycia w świecie. Thorne B. (1993). Gender play: Girls and boys in school.
Warszawa: KAWDRUK. New Brunswick, New Jersey: Rutgers University Press.
Świeży M. (2008). Metapoznanie w samoregulacji procesów Thurstone L.L.,Thurstone T.G. (1949). Examiner manuał for
uczenia. W: A. Niedźwieńska (red.), Samoregulacja w po­ the SRA Primary Mental Abilities Test. Chicago: Sciences
znaniu i działaniu (s. 141-164). Kraków: Wydawnictwo Research Associates.
Uniwersytetu Jagiellońskiego. Tiedeman D. (1787). Beobachtungen iiber die Entwicklung
Święcicka M. (red.) (2001). Pomoc psychologiczna dziecku der Seelenfahingkeiten bei Kindern. Altenburg.
z zaburzeniami rozwoju i jego rodzinie. Materiały z sym­ Tillich P. (1994). Męstwo bycia. Poznań: Dom Wydawniczy
pozjum naukowego. Warszawa, 30 września 2000. War­ REBIS.
szawa: Centrum Metodyczne Pomocy Psychologiczno- Tillmann K.-J. (2005). Teorie socjalizacji. Społeczność, insty­
Pedagogicznej. tucja, upodmiotowienie (tłum. G. Bluszcz, B. Miracki).
Święcicka M. (2005). Uwaga. Samokontrola. Emocje. Psy­ Warszawa: WN PWN.
chologiczna analiza zachowań dzieci z zaburzeniami Tilszer M. (2008). Patrz, gdzie patrzysz. Focus, 9 (158), 60.
uwagi. Warszawa: Emu'. Timiras P.S. (1972). Developmental physiology and aging.
Taine H. (1876). Notę sur l’acquisition du langage chez les en- New York: Macmillan.
fants et dans 1’espece humaine. R'evue Philosophiąue, 1. Tinbergen N. (1976). Badania nad instynktem (tłum. G. Bujal-
Tałyzina N.F. (1980). Kierowanie procesem przyswajania ska-Grum, L. Griim). Warszawa: PWN.
wiedzy. Warszawa: WSiP. Todd C.M., Perlmutter M. (1980). Reality recalled by prescho-
Tamir L.M. (1987). Modern myths about men at midlife: An ol children. W: M. Perlmutter (red.), Children's memory.
assessment. W: S. Hunter, M. Sundel (red.), Midlife myths: New directions for child development (t. 10, 69-85). San
Issue, findings, and practical implications (s. 157-179). Francisco: Jossey-Bass.
Newbury Park: Sagę Publications. Tolman D.L., Impett E.A., Trący A.J., Michael A. (2006). Lo-
Tapia J.A. (1986). Fractionalization of the family unit. W: C.S. oking good, sounding good: Feminity ideology and adole-
Schuster, S.S. Ashburn (red.), The process of human de- scent girls’ mental health. Psychology of Women Ouarter-
velopment: A holistic life-span approach (s. 697-718). ly, 30, 85-95.
Boston-Toronto: Little, Brown & Company. Tomasello M. (2002). Kulturowe źródła ludzkiego poznawa­
Tardif T., Liang W., Zhang Z., Fletcher P., Kaciroti N. (2008), nia (tłum. J. Rączaszek). Warszawa: PIW.
Baby’s First 10 Words. Developmental Psychology, 44 (4), Tomasello M. (2004). Społeczno-pragmatyczna teoria uczenia
929-938. się słów (tłum. J. Rączaszek-Leonardi). W: B. Bokus,
Tarkowska E. (2005). Stary człowiek w Polsce. Więź, 10, 8-21. G.W. Shugar (red.), Psychologia języka dziecka (s. 211—
Tatala M. (2000). Rozwój uczuć religijnych dzieci przedszkol­ 225). Gdańsk: GWP.
nych. Lublin: Wydawnictwo KUL. Tomasello M., Carpenter M. (2005). The emergence of social
Taumoepeau M.; Ruffman T. (2006). Mother and infant talk cognition in three young chimpanzees. Monographs of
about mental States relates to desire language and emo- the Society for Research in Child Development, 70 (1),
tion understading. Child Development, 77, 2, 465-481. Seria 279.
Tavris C., Wadę C. (1999). Psychologia. Podejścia oraz kon­ Tomaszewski T. (1975). Człowiek i otoczenie. W: T. Toma­
cepcje (tłum. J. Gilewicz). Poznań: Zysk i S-ka Wydaw­ szewski (red.), Psychologia (s. 13-36). Warszawa:
nictwo. PWN.
Taylor M., Carison S.M. (1997). The relation between indivi- Tónnies F. (1988). Wspólnota i. stowarzyszenie - rozprawa
dual differences in fantasy and theory of mind. Child o komunizmie i socjalizmie jako empirycznych formach
Development, 68. 436-455. kultury (tłum. M. Łukasiewicz). Warszawa: PWN.
Literatura cytowana J 509

Tornstam L. (1999). Late-Life Transcendence: A New Deve- Trempała J. (2007). Methodological dilemmas in the use of
lopmental Perspective on Aging. W: L.E. Thomas, S.A. the time as a variable in developmental psychology. Po-
Eisendandler (red.), Religion, Belief and Spirituality in lish Psychological Bulletin, 38, 117-125. >
Lale Life (s. 178-201). New York: Springer. Trempała J., Czyżowska D. (2002). Rozwój moralny. W: B.
Touwen B.C.L. (1998). The brain and development of func- Harwas-Napierała, J. Trempała (red.), Psychologia roz­
tion. Developmental Review, 18, 504-526. woju człowieka, (t. 3, s. 106-130). Warszawa: WN PWN.
Trafiałek E. (2003). Człowiek stary. W: T. Pilch (red.), Ency­ Trempała J., Malmberg L.-E. (1996). Dorosłość w oczekiwa­
klopedia pedagogiczna XXI wieku (s. 58-585, 945-948). niach młodzieży polskiej i fińskiej. Forum Psychologicz­
Warszawa: Wydawnictwo Akademickie „Żak”. ne, 1, 59-70.
Trafiałek E. (2006). Starzenie się i starość. Wybór tekstów Trempała J., Malmberg L.-E. (1998). The anticipated tran-
z gerontologii społecznej. Kielce: Wszechnica Święto­ sition to adulthood: Effects of culture and individual
krzyska. experience on Polish and Finnish adolescents’ futurę
Trempała E. (1973). Wychowanie w środowisku szkoły. Byd­ orientation. The Journal of Psychology, 132 (3), 255-266.
goszcz: Wydawnictwo Naukowe WSN. Trempała J., Malmberg L.-E. (red.) (2002). Adolescents' futu­
Trempała J. (1989a). Niedyrektywna edukacja moralna: strate­ re-orientation: Theory and research. Frankfurt am Main,
gie prowadzenia dyskusji i klaryfikowania wartości. Berlin, Bern, Bruxelles, New York, Oxford, Wien: Peter
Edukacja, 26, 19-30. Lang Publishers.
Trempała J. (1989b). Rozumowanie w okresie wczesnej doro­ Trempała J., Pepitone A., Raven B. (red. ) (2006). Lewinian j
słości. Warszawa-Poznań: PWN. Psychology. Bydgoszcz: Kazimierz Wielki University J
Trempała J. (1989c). Zmiany w funkcjonowaniu poznawczym Press. 9
ludzi starzejących się. Przegląd Psychologiczny, 32, 2, Trempała J., Zając-Lamparska L. (2007).Postawy wobec osób w
293-308. starszych: różnice międzypokoleniowe.Przegląd Psycho- i
Trempała J. (1993). Rozumowanie moralne i odporność dzieci logiczny, 50 (4), 447-462. f
na pokusę oszustwa (wyd. II). Bydgoszcz: Wydawnictwo Trevarthen C. (1979). Communication and cooperation in ear-
Naukowe WSP. ly infancy: a description of primary intersubjectivity. W:
Trempała J. (1994). Rozwój umysłowy młodzieży akademic­ M. Bullowa (red.), Before speech. The beginning of inter-
kiej. Edukacja, 48, 58-70. personal communication (s. 321-347). Cambridge: Cam­
Trempała J. (1997). Koncepcje rozwoju psychicznego. Wiele bridge University Press.
czy jedna psychologia rozwoju? Forum Psychologiczne, Trevarthen C. (2004). Learning about ourselves, from chil-
11,2,3-21. dren: why a growing human brain needs interesting com-
Trempała J. (2000a). Koncepcje rozwoju człowieka. W: panions (http://www.perception-in-action.ed.ac.uk/PDF_
J. Strelau (red.), Psychologia. Podręcznik akademicki s/Colwyn2004.pdf).
(t. 1, s. 256-282). Gdańsk: GWP. Trevarthen C., Kokkinaki T., Fiamenghi G.A. Jr. (1999).
Trempała J. (2000b). Modele rozwoju psychicznego. Czas What infants imitation communicate: with mothers, with
i zmiana. Bydgoszcz: Wydawnictwo Uczelniane Akade­ fathers and with peers. W: J. Nadel, G. Butterworth (red.),
mii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego. Imitation in infancy (s. 127-185). Cambridge: Cambridge
Trempała J. (2002a). Models of psychological time in the re- University Press.
search on temporal perspectives. W: J. Trempała, L.-E. Trzesniewski K.H., Donnellan M.B., Robins R.W. (2003). Sta-
Malmberg (red.), Adolescents'future-orientation. Theory bility of self-esteem across the lifespan. Journal ofPerso-
and research (s. 111-122). Frankfurt am Main, Berlin, nality and Social Psychology, 84, 205-220.
Bern, Bruxelles, New York, Oxford, Wien: Peter Lang Turlejski K. (1997) Rozwój osobniczy mózgu ssaków. W:
Publishers. T. Górska, A. Grabowska, J. Zagrodzka (red.), Mózg
Trempała J. (2002b). Rozwój poznawczy. W: B. Harwas- a zachowanie (s. 106-126). Warszawa: WN PWN.
-Napierała, J. Trempała (red.), Psychologia rozwoju czło­ Turner J.H. (1998). Socjologia: Koncepcje i ich zastosowanie
wieka (t. 3, s. 13-44). Warszawa: WN PWN. (tłum. E. Różalska). Poznań: Zysk i S-ka Wydawnictwo.
Trempała J. (2003). Przejawy deregulacji cyklu życia w pla­ Turner J.S., Helms D.B. (1999). Rozwój człowieka (tłum.
nach młodzieży. Wykład przedstawiony podczas III Se­ S. Lis). Warszawa: WSiP.
minarium Sekcji Psychologii Rozwojowej PTP: Wokół Turowski J. (2001). Socjologia: Małe struktury społeczne.
problematyki dorastania. Poznań, 12-13 grudnia 2003. Lublin: Towarzystwo Naukowe KUL.
Trempała J. (2004a). Deregulation of life course and adole­ Twardowski A. (red.) (2005). Wspomaganie rozwoju dzieci ze
scents' life goals. The New Educational Review, 3 (2), złożonymi zespołami zaburzeń. Poznań: Wydawnictwo
11-30. Naukowe Polskiego Towarzystwa Pedagogicznego,
Trempała J. (2004b). Kilka uwag o temporalnym uwikłaniu Oddział w Poznaniu.
przedmiotu badań psychologii rozwojowej. Psychologia, Twardowski A. (red.) (2006). Wspomaganie dzieci z gene­
Edukacja i Społeczeństwo, 1, 73-86. tycznie uwarunkowanymi wadami rozwoju i ich rodzin.
Trempała J. (2004c). Rozwój psychiczny jako zmiana w cza­ Poznań: Polskie Towarzystwo Pedagogiczne, Oddział
sie. Kolokwia Psychologiczne, 11, 55-74. w Poznaniu.
Trempała J. (2006). Deregulacja cyklu życia w planach życio­ Tyler L.K., Marlsen-Wilson W.D. (1981). Children's Proces­
wych młodzieży. Polskie Forum Psychologiczne, 11 (1), sing of spoken languase. Journal of Yerbal Learning and
108-120. Perbai Behawior, 20. 400—116.
510 Literatura cytowana

Tyszka T. (1986). Analiza decyzyjna i psychologia decyzji. Valsiner J. (2006). Developmental epistemology and implica-
Warszawa: PWN. tions for methodology. W: W. Damon, R.M. Lerner (red.),
Tyszkowa M. (1972). Zachowanie się dzieci szkolnych w sytu­ Handbook of child psychology (t. 1, s. 166-209). Hobo-
acjach trudnych. Warszawa: PWN. ken, NJ: John Wiley & Sons.
Tyszkowa M. (1977). Aktywność i działalność dzieci i mło­ Van Evra J. (2004). Television and child development (wyd. 3).
dzieży. Warszawa: WSiP. Mahwah-New Jersey-London: Lawrence Erlbaum Asso­
Tyszkowa M. (1980). Percepcja sytuacji a zmiany rozwojowe ciates Publishers.
w strukturze „ja”. W: Z. Ratajczak (red.), .Psychologia Vanier J. (1979). Wspólnota miejscem radości i przebaczenia
w służbie człowieka. Warszawa: PWN. (tłum. L. Rutowska). Paris: Dialogue.
Tyszkowa M. (1986). Psychic development of the individual. Varendi H., Christensson K., Porter R.H., Winberg J. (1998).
A process of structuring and restructuring experience. W: Soothing effect of amniotic fluid smell in newborn
P. van Geert (red.), Theory building in developmental infants. Early Humań Development, 51, 47-55.
psychology (s. 332-361). Amsterdam-New York-Tokyo: Vasta R., Haith M.M., Miller S.A. (1995). Psychologia dziec­
North-Holiand. ka. Warszawa: WSiP.
Tyszkowa M. (1988). Rozwój psychiczny jednostki jako Vaughan Ch. (1997). Jak zaczyna się życie czyli 9 miesięcy
proces strukturacji i restrukturacji doświadczenia. W: w łonie matki (tłum. M. Banaszkiewicz). Warszawa:
M. Tyszkowa (red.), Rozwój psychiczny człowieka w cią­ Bis.
gu życia (s. 44-79). Warszawa: PWN. Veenman M.V.J., Spaans M.A. (2005). Relation between intel-
Tyszkowa M. (1990). Zdolności, osobowość i działalność lectual and metacognitive skills: age and task differences.
uczniów. Warszawa: PWN. Learning and Individual Differences, 15, 159-176.
Tyszkowa M. (1992). Relacje dorastających wnuków z dziad­ Veenman M.V.J., Van Hout-Wolters B.H.A.M., Afflerbach P.
kami i babciami. Problemy Rodziny, 1, 9-17. (2006). Metacognition and learning: conceptual and me-
Tyszkowa M. (1996a). Jednostka a rodzina: interakcje, stosun­ thodological considerations. Metacognition and Learning,
ki, rozwój. W: M. Przetacznik-Gierowska, M. Tyszkowa 1, 3-14.
(red.), Psychologia rozwoju człowieka (t. 1, s. 124-50). Veenman M.V.J., Wilhelm P., Beishuizen J.J. (2004). The rela­
Warszawa: WN PWN. tion between intellectual and metacognitive skills from
Tyszkowa M. (1996b). Pojęcie rozwoju i zmiany rozwojowej. a developmental perspective. Learning and Instruction,
W: M. Przetacznik-Gierowska, M. Tyszkowa, Psycho­ 14, 89-109.
logia rozwoju człowieka (t. 1, s. 45-56). Warszawa: Velde M. van de, Jani J., De Buck F., Deprest J. (2006). Fetal
WN PWN. pain perception and pain management. Seminars in Fetal
Tyszkowa M., Przetacznik-Gierowska M. (1996). Wybrane and Neonatal Medicine, 11 (4), 232-236.
koncepcje i teorie rozwoju psychicznego człowieka. Vermunt J.D., Verloop N. (1999). Congruencę and friction be­
W: M. Przetacznik-Gierowska, M. Tyszkowa (red.), Psy­ tween learning and teaching. Learning and Instruction, 9,
chologia rozwoju człowieka (s. 189-221). Warszawa: WN 257-280.
PWN. Verny T., Kelly J. (1981). The Secret Life of the Unborn Child.
Ulfik-Jaworska I. (2005). Komputerowi mordercy. Tendencje USA: Summit Books, Canada: Collins.
konstruktywne i destruktywne u dzieci grających w „agre­ Veroff I, Reuman D., Feld S. (1984). Motives in American
sywne" gry komputerowe. Lublin: Wydawnictwo KUL. men and women across the adult life span. Developmen-
Ułaszewska-Żuk M. (2003). Wpływ gimnastyki mózgu na tal Psychology, 20, 1142-1158.
sprawność intelektualną osób starszych (niepublikowana Ververs I.A., Van Gelder-Hasker M.R., De Vries J.I., Hopkins
praca doktorska). Wrocław: Instytut Psychologii Uniwer­ B., Van Geijn H.P. (1998). A prenatal development of arm
sytetu Wrocławskiego. posturę. Early Humań Development, 51 (1), 61-70.
Underwood M.K., Schockner A.E., Hurley J. (2001). Chil- Vetulani J. (2007). Starość okiem przyrodnika. Psychogeria-
dren’s responses to same- and other-gender peers: An tria Polska, 4, 109-138.
experimental investigation with 8-, 10-, and 12-year-olds. Vig S., Jedrysek E. (1999). Autistic features in young children
Developmental Psychology, 37, 3, 362-372. with significant cognitive impairment: Autism or mental
Vaiday J.G., Gray E.K., Haig J., Watson D. (2002). On the retardation. Journal of Autism and Developmental Disor-
temporal stability of personality: evidence for differential ders, 29, 235-248.
stability and role of life experiences. Journal of Persona­ Visser G.H.A. (2003). Fetal behaviour: a commentary. Neuro-
lity and Social Psychology, 83, 1469-1484. biology ofAging, 24 (Suppl. 1), 47-49.
Vaillant G.E. (1977). Adaptation to life. Boston: Little, Volkmar F.R., Chawarska K., Klin A. (2005). Autism in in-
Brown. fancy and early childhood. Annual Review ofPsychology,
Valkenburg P. (2004). Children's Responses to the Skreen. 56, 315-336.
A Media<Psychology Approach. Mahwah, New Jersey, Volkmar F.R., Lord C., Bailey A., Schultz R.T., Klin A. (2004).
London: Lawrence Erlbaum Associates Publishers. Autism and pervasive developmental disorders. Journal
Valkenburg P.M., Cantor J. (2001). The development of child of Child Psychology and Psychiatry, 45, 135-170.
into a consumer. Applied Developmental Psychology, 22, Voydanoff P. (1983). Unemployment: Family strategies for
61-72. adaptation. W: C.R.F. Figley, H.I. McCubbin (red.), Stress
Vallacher R.R., Nowak A. (1994). Dynamical systems in so­ and the family (t. II. Coping with catastroph, s. 90-102).
cial psychology. San Diego: Academic Press. New York: Brunner/Mazel.
Literatura cytowana 511

Vukman K.B. (2005). Developmental differences in metaco- velopment: Universal changes and individual differences
gnition and their connections with cognitive development (s. 3-29). Hillsdale, NJ: Lawrence Erlbaum Associates.
in adulthood. Journal of Adult Development, 12 (4), Wellman H.M. (1990). The child’s theory ofmind. Cambridge:
211-221. Bradford Books/MIT Press.
Vygotsky L.S. (1978). Mind in society: Development ofhigher Wellman H.M., Gellman S.A. (1998). Knowledge acąuisition
psychological processes. Cambridge, MA: Harvard Uni- in foundational domains. W: W. Damon (red.), Handbook
versity Press. of child psychology (t. 2. Cognition, perception and lan-
Wadsworth B.J. (1971/1998). Teoria Piageta. Poznawczy guage, s. 523-573). Hoboken NJ, US: John Wiley and
i emocjonalny rozwój dziecka (tłum. M. Babich). Warsza­ Sons.
wa: WSiP. Wellman H.M., Hickling A.K (1994). The Mind „I“: Chil-
Wałęsa C. (1980). Podejmowanie ryzyka przez dzieci i mło­ dren’s Conception of the Mind as an Active Agent. Child
dzież. Lublin: Wydawnictwo KUL. Development, 65, 1564-1580.
Walewski P. (2006). Kuracje na wieczną młodość. Polityka, Wellman H.M., Lopez-Duran S., LaBounty J., Hamilton B.
38, 88-93. (2008). Infant Attention to Intentional Action Predicts
Walker L.J. (1983). Sources of Cognitive Conflict for Stage Preschool Theory of Mind. Developmental Psychology,
Transition in Morał Development. Child Development, 51, 44 (2), 618-623. ’
103-110. Wellman H.M., Wooley J.D. (1990). From simple desires to
Walker L.J. (1991). Sex differences in morał reasoning. W: ordinary beliefs: The early development of everyday psy­
W.M. Kuries, J.L. Gewirtz (red.), Handbook of Morał chology. Cognition, 35, 245-275.
Behavior and Development Research (t. 2, s. 333-364). Welsh M.C., Pennington B.F., Groisser D.B. (1991) A norma-
Hillsdale, NJ: Erlbaum. tive-developmental study of executive function: a window
Walker L.J. (1995). Sexism in Kohlberg’s morał psychology. W: on prefrontal function in children. Developmental Neu-
W.M. Kurties, J.L. Gewirtz (red.), Morał Development: An ropsychology, 7, 131-149.
Introduction (s. 83-107), Boston: Allyn and Bacon. Werner H. (1957). The concept of development from a compa-
Walker-Andrews A.S. (1986). Intermodal perception of rative and organismic point of view. W: D.B. Harris (red.),
expressive behaviors: Relation of eye and voice? Develop- The concept of development (s. 125-147). Minneapolis:
mental Psychology, 22, 373-377. University of Minnesota Press.
Wallon P., Cambier A., Engelhart D. (1993). Rysunek dziecka Werner E., Dawson G., Osterling J., Dinno N. (2000). Reco-
(tłum. R. Gałkowski). Warszawa: WSiP. gnition of autism spectrum disorder before one year of
Waszyńska K. (2004). Poczucie płci psychologicznej u mło­ age: A retrospective study based on home videotapes.
dzieży - koncepcyjny aspekt tożsamości. W: M. Piorunek Journal of Autism and Developmental Disorders, 30,
(red.), Młodzież w świecie współczesnym. Z badań orien­ 157-162.
tacji biograficznych młodych okresu transformacji Wetherby A.M., Woods J.J. (2006). Early Social Interaction
(s. 127-140). Poznań: Rys. Project for children with autism spectrum disorders
Waterman A.S. (1982). Identity development from adolescen- beginning in the second year of life: A preliminary study.
ce to adulthood: An extension of theory and review of TECSE, 26, 67-82.
research. Developmental Psychology, 18, 341-349. Whalen Ch., Schreibman L., Ingersoll B. (2006). The collate-
Watson A.C., Nixon C.L., Wilson A., Capage L. (1999). Social- ral effects of joint attention training on social initiations,
interaction skills and theory of mind in young children. positive affect, imitation, and spontaneous speech for
Developmental Psychology, 35, 386-391. young children with autism. Journal of Autism andDeve-
Watson J.B. (1913/1981). Psychology as the behaviorist views lopmental Disorders, 36, 655-664.
it. Psychological Review, 20, 158-177. White L., Edwards J.N. (1990). Emptying the nest and paren-
Watson J.B. (1925/1990). Behavioryzm oraz psychologia, jak tal well-being: An analysis of national panel data. Ameri­
widzi ją behawiorysta (tłum. E. Klimas-Kuchtowa). can Sociological Review, 55, 235-242.
Warszawa: PWN. White S.H. (1992). G. Stanley Hall: from philosophy to deve-
Watson J.B. (1928). Psychological care ofthe infant and child. lopmental psychology. Developmental Psychology, 28 (1),
New York: W.W. Norton & Co. 25-34.
Watson J.B., Rayner R. (1920). Conditioned emotional reac- Whitesell N.R., Harter S. (1989). Children’s Reports of Con­
tions. Journal of Experimental Psychology, 3, 1-14. flict between Simultaneous Opposite-Valence Emotions.
Wechsler D. (1958). Measurement and Appraisal ofAdult In- Child Development, 60, 3, 673-683.
telligence. Baltimore, MD: Williams & Wilkins. Whiting B., Edwards C. (1973). A cross-cultural analysis of
Wegner D., Wenzlaff R. (1996). Mental control. W: T. Hig- sexdifferences in the behavior of children age three thro-
gins, A. Kruglanski (red.), Social psychology: Handbook ugh 11. Journal of Social Psychology, 91, 171-188.
of basie mechantsm and processes (s. 466-492). New Wieczne dzieci czy dorośli. Problem seksualności osób
York: Guilford Press. z niepełnosprawnością intelektualną (2002). Warszawa:
Weinfield N. (2005). Assessment of Attachment in Middle Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem
Childhood: A Return to Theory. Humań Development, Downa ..Bardziej Kochani”.
48. 3, 188-194. Wiiley M., Holliday Willey L. (2006). Znaczenie terapii zaję­
Wellman H.M. (1988). The early development of memory stra- ciowej dla nastolatków z zespołem Aspergera. W: L. Hol-
tegies. W: F.E. Weinert, M. Perlmutter (red.). Memory de- liday Willey (red.), Zespół Aspergera w okresie dorasta-
512 Literatura cytowana

nia (tłum. M. Umińska, K. Umiński, s. 151-168). Wojciechowska L. (2008). Syndrom pustego gniazda: Dobro-
Warszawa: Fraszka Edukacyjna we współpracy z Funda­ stan matek usamodzielniających się dzieci. Warszawa:
cja. „Synapsis”. Wydawnictwo Naukowe Instytutu Psychologii PAN.
Williams B., Ponesse J.S., Schachar R.J., Logan G.D., Tan- Wojciechowski A. (2001). Obecność. Zebrane teksty. Pamięt­
nock R. (1999). Development of Inhibitory Control Across nik pracowni rozwijania twórczości osób niepełnospraw­
the Life Span. Developmental Psychology, 35, 1, nych w Toruniu. Toruń: Wydawnictwo UMK.
205-213. Wojciszke B. (2004). Systematycznie Modyfikowane Autorepli-
Willis S.L., Schaie K.W. (1986). Training the elderly on the kacje: logika programu badań empirycznych w psychologii.
ability factors of spatial orientation and inductive reaso- W: J. Brzeziński (red.), Metodologia badań psychologicz­
ning. Psychology and aging, 1 (3), 239-247. nych. Wybór tekstów (s. 44-68). Warszawa: WN PWN.
Willis S.L., Tennstedt S.L., Marsiske M. i in. (2006). Long- Wojciszke B. (2005). Psychologia miłości. Gdańsk: GWP.
term effects of cognitive training on everyday functional Wojtasik B. (1993). Doradca zawodu. Wrocław: Wydawnic­
outcomes in older adults. Journal of American Medical two Uniwersytetu Wrocławskiego.
Association, 296 (23), 2805-2814. Wojtyniak B., Goryński P. (red.) (2008). Sytuacja zdrowotna
Willits F.K., Crider D.M. (1988). Transition to adulthood and ludności Polski. Warszawa: Narodowy Instytut Zdrowia
attitudes toward traditional morality. A two-panel study. Publicznego, Państwowy Zakład Higieny.
Youth Society, 20, 88-107. Wolański N. (1983). Rozwój biologiczny człowieka. Warsza­
Wilson E.O. (1975). Sociobiology. The new synthesis. Cam­ wa: PWN.
bridge, MA: Belknap Press of Harvard University Press. Wolański N. (1987). Czynniki rozwoju człowieka. Warszawa:
Wilson E.O. (1998). O naturze ludzkiej (tłum. B. Szacka). PWN.
Poznań: Zysk i S-ka Wydawnictwo. Wolański N. (2005). Rozwój biologiczny człowieka. Warsza­
Wilson R.S., Bennett D.A. (2003). Cognitive activity and risk wa: WN PWN.
of Alzheimer‘s disease. Current Directions in Psycholo- Wolański N. (2008). Ekologia człowieka. Warszawa: WN PWN.
gical Science, 12, 87-91. Wolff P.H. (1966). The causes, Controls and organization of
Wilson R.S., Bennett D.A., Beckett L.A., Morris M.C., Gilley behavior in neonate. Psychological Issue, 5, 1-105.
D.W., Bienias J.L., Scherr P.A., Evans D.A. (1999). Cogni- Wolman B.B. (1998). Adolescence. Biological andpsychoso-
tive activity in older persons from a geographically defi- cial perspectives. Westport, CT: Greenwood Press.
ned population. Journals of Gerontology: Series B: Psy- Woodrow C., Press F. (2007), (Re)Positioning the child in the
chological Sciences and Social Sciences, 54B, 155-160. policy/ politics of early childhood. Educational Philoso-
Wilson R.S., Mendes de Leon C.F., Barnes L.L., Schneider phy and Theory, 39 (3), 312-325.
J.A., Bienias J.L., Evans D.A., Bennet D.A. (2002). Parti- Woods D.D., Patterson E.S., Roth E.M. (2002). Can we ever
cipation in Cognitively. Stimulating Activities and Risk of escape from data overload? A cognitive systems diagno-
Incident Alzheimer Disease. Journal of American Medi­ sis. Cognition, Technology and Work, 4, 22-36.
cal Association, 287 (6), 742-748. Woolfolk Hoy A. (2000). Educational psychology in teacher
Winczura B. (2008). Dziecko z autyzmem. Terapia deficytów education. Educational Psychologist, 35, 257-270.
poznawczych a teoria umysłu. Kraków: Oficyna Wydaw­ Woolley J.D., Tullos A. (2008). Imagination and fantasy. W:
nicza „Implus”. M.M. Haith, A.B. Benson (red.), Encyclopedia of infant
Wink P., Helson R. (1997). Practical and transcendent wis- and early childhood development (s. 117-127). Oxford,
dom. Their naturę and some longitudinal findings. Jour­ UK: Elsevier, Academic Press.
nal ofAdult Development, 1, 1-15. Woźniak B., Tobiasz-Adamczyk B., Zawisza D. (2008). Zna­
Winsler A., Diaz R.M., Atencio D.J., McCarthy E.M., Adams czenie przypisywane religijności w ciągu życia jednostki
Chabay L. (2000). Verbal self-regulation over time in jako predyktor umieralności w starszym wieku. Badanie
preschool children at risk for attention and behavior krakowskie. W: J.T. Kowaleski, P. Szukalski (red.), Pomyśl­
problems. Journal of Child Psychology & Psychiatry ne starzenie się w perspektywie nauk społecznych i huma­
& Allied Disciplines, 41, 875-886. nistycznych (s. 178-185). Łódź: Uniwersytet Łódzki.
Wiśniewska-Roszkowska K. (1989). Starość jako zadanie. Wrosch C., Freund A.M. (2001). Self-regulation of normative
Warszawa: PAX. and non-normative developmental challenges. Humań
Witkowski L. (2000). Rozwój i tożsamość w cyklu życia. To­ Development, 44, 264-283.
ruń: WIT-GRAF. Wróblewska M. (2003). Twórczy element w ocenie typów mi­
Włodarski Z. (1996) Psychologia uczenia się. Warszawa: WN łości młodych dorosłych na przykładzie młodzieży aka­
PWN. demickiej. Psychologia Rozwojowa, 8 (2), 165-171.
Włodarski Z., Hankała A. (2004). Nauczanie i wychowanie Wrzesień W. (2005a). Europejscy poszukiwacze i specyfika
jako stymulacja rozwoju człowieka. Warszawa-Kraków: ich relacji międzypokoleniowych. W: W. Wrzesień,
Oficyna Wydawnicza „Impuls”. A. Żurek, I. Przybył (red.), Rodzice i ich dzieci w tańcu
Wohlwill J.F. (1970). The age variable in psychological re- pokoleń (Seria Socjologiczna, 46, s. 123-168). Poznań:
search. Psychological Review, 77, 49-64. Wydawnictwo Naukowe UAM.
Wojciechowska L. (2007). Człowiek stary w percepcji mło­ Wrzesień W. (2005b). Wprowadzenie. Pokolenia i ic.h czas. W:
dzieży. W: E. Rydz, D. Musiał (red.), Z zagadnień psycho­ W. Wrzesień, A. Żurek, I. Przybył (red.), Rodzice i ich
logii rozwoju człowieka (s. 171-183). Lublin: Towarzy­ dzieci w tańcu pokoleń (Seria Socjologiczna, 46, s. 7-22).
stwo Naukowe KUL. Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM.
Literatura cytowana 513

www.archiv-my-life.de/pl Zaleśkiewicz T. (2005). Przyjemność czy konieczność. Psycholo­


www.atlas.ngo.p1/x/50658 gia spostrzegania i podejmowania ryzyka. Gdańsk: GWP.
www.brainage.com Zalewska M. (1998). Dziecko w autoportrecie z zamalowaną
www.e-mindfitness.com twarzą. Psychologiczne mechanizmy zaburzeń tożsamo­
www.filantropia.org.pl ści dziecka głuchego i dziecka w opóźnionym rozwoju
www.positscience.com mowy. Warszawa: Jacek Santorski & Co.
Wygotski L.S. (1966/1989). Myślenie i mowa (tłum. E. Flesz- Zamiara K. (1988). Formalne cechy rozwoju w różnych uję­
ner, J. Fleszer). Warszawa: PWN. ciach modelowych. W: M. Tyszkowa (red.), Rozwój psy­
Wygotski L.S. (1971). Wybrane prace psychologiczne (tłum. chiczny człowieka w ciągu życia (s. 21-43). Warszawa:
E. Fleszner, J. Fleszner). Warszawa: PWN. PWN.
Wygotski L.S. (1978). Narzędzie i znak w rozwoju dziecka Zaorska Z. (1990). Uniwersytet Trzeciego Wieku - stan i per­
(tłum. B.Grell). Warszawa: PWN. spektywy. Oświata Dorosłych, 1-2.
Wygotski L. (2005). Narzędzie i znak w rozwoju dziecka Zarembina M. (1977) Rola szkoły w rozwijaniu języka mło­
(tłum. B. Greli). Warszawa: WN PWN. dzieży. Socjolingwistyka, 1, 98-107.
Yun Chin H., Bernard-Opitz V. (2000). Teaching conver- Zawadzki B. (2002). Temperament - geny i środowisko. Po­
sational skills to children with autism: Effect on the de- równania wewnątrz- i międzypopulacyjne. Sopot: GWP.
velopment of a theory of mind. Journal of Autism and Zawadzki P. (2006). Fala w szkole. Edukacja i Dialog, 1,
Developmental Disorders, 30, 569-583. 11-16.
Zacks R.T., Hasher L. (1993). Capacity Theory and the Pro­ Zazzo B. (1972). Oblicza młodości. Psychologia różnicowa
cessing of Inferences. W: L.L. Light, D.NI. Burkę (red.), wieku dorastania. Warszawa: PWN.
Language, Memory and Aging (s. 154-170). New York: Zeanah Ch.H. Jr. (1993). Handbook of Infant Mental Health.
Cambridge University Press. New York, London: The Guilford Press.
Zagórska W. (2004). Uczestnictwo młodych dorosłych w rze­ Zebrowitz L.A., Montepare J.M. (2008). „Za młody, za stary”
czywistości wykreowanej kulturowo. Doświadczenie, - stygmatyzowanie osób dorastających i ludzi starszych.
funkcje psychologiczne. Kraków: Universitas. W: T.F. Heatherton, R.E. Kłeck, MLR. Hebl, J.G. Hull
Zagórska W. (2007). Integracja postformalna poznania i emo­ (red.). Społeczna psychologia piętna (s. 306-341). War­
cji jako warunek dojrzałości osobowej. W: E. Dryll, szawa: WN PWN.
M. Czerwińska-Jasiewicz (red.), Rozważania o rozwoju Ziemska M. (1973). Postawy rodzicielskie. Warszawa: Wydaw­
i wychowaniu (s. 17-30). Warszawa: Wydawnictwo Insty­ nictwo Wiedza Powszechna.
tutu Psychologii PAN. Ziemska M. (2005). Rodzina współczesna. Warszawa: Wy­
Zagórska W., Topór M. (2008). Intuicyjny styl myślenia a qu- dawnictwa UW.
asi-mityczne zaangażowanie w narracyjne medium kultu­ Zych A.A. (2001). Słownik gerontologii społecznej. Warsza­
rowe. W: B. Janusz, K. Gdowska, B. de Barbaro (red.), wa: Wydawnictwo Akademickie „Żak”.
Narracja. Teoria i praktyka (s. 329-353). Kraków: Wy­ Zych A.A. (2007). Leksykon gerontologii. Kraków: Oficyna
dawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wydawnicza „Impuls”.
Zajac-Lamparska L. (2008a). Postawy utajone wobec osób Zych A.A., Kaleta-Witusiak M. (2005). Geragogika specjalna
starszych, przejawiane w trzech grupach wiekowych: - moralnym obowiązkiem naszych czasów. W: A. Nowic­
wczesnej, średniej i późnej dorosłości. Psychologia Roz­ ka (red.), Wybrane problemy osób starszych (s. 27-41).
wojowa, 13 (3) 91-102. Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”.
Zając-Lamparska L. (2008b). Współczesny obraz człowieka Żebrowska NI. (red.) (1975). Psychologia rozwojowa dzieci i mło­
starszego wśród młodych dorosłych. Polskie Forum Psy­ dzieży. Warszawa: PWN.
chologiczne, 13 (2) 124-140. Żebrowska M. (red.) (1986). Psychologia rozwojowa dzieci
Zaleski Z. (1991). Psychologia zachowań celowych. Warsza­ i młodzieży. Warszawa: PWN.
wa: PWN. Żelichowski M. (2007). Status zarodka i płodu ludzkiego -
Zaleski Z. (1994). Psychology offuturę orientation. Lublin: aspekt prawno-medyczny. Medycyna Praktyczna. Gine­
Towarzystwo Naukowe KUL. kologia i Położnictwo, 1 (47), 24-25, 31.
INDEKS NAZWISK

A Aouil Bassam 438 Balazs Tarnai 452


Apgar Virginia 173 Baldwin Alfred L. 64
Abraham Kitty G. 271-273 Appelt Karolina 234 Baldwin Dare A. 447
Achenbaum W. Andrew 343 Applebee Arthur N. 218 Baldwin James Mark 3, 8, 10, II, 23,212
Acredolo Linda 192 Archer Sally L. 273 Baley Stefan 3, 19
Adams Cynthia 425 Arcus Doreen 197 Bali Karlene 421
Adams Gerald R. 271-273, 309 Ardila Alfredo 357 Bali Robert H. 152
Adams Lynn 451 Arduini Domenico 164 Baltes Margret M. 330, 335, 419, 421,
Adamski Franciszek 396, 397, 405 Argyle Michael 295 422
Adamson Lauren B. 184 . Aries Philippe 4, 5 Baltes Paul B. 18, 23, 24, 28, 38, 40,
Adler Alfred 72 Arlin Patricia Kennedy 299-301 42-45, 47, 53, 55, 64, 67, 133, 139,
Adler Leonore Loeb 228 Armon Cheryl 299, 301, 304, 316 314, 316, 320-322, 330, 335-339,
Adolph Karen E. 14, 177 Arnett Jeffrey Jensen 259, 277, 287-291, 342, 343, 419, 421, 422, 424, 425
Afflerbach Peter 356, 357 308, 309, 353 Banaszek Grażyna 441
Ainsworth Mary D.S. 95, 98, 186, 194, Arystoteles 343 Bandura Albert 40, 56, 72, 83-85, 224,
195 Asendorpf Jens B. 226 303
Ajzen Icek 34 Ash M.J. 301 Bank Lew 222
Aken Marcel A.G. van 131, 226 Ashburn Shirley Smith 403 Bańka Augustyn 57
Aksan Nazan 188 Aslin Richard N. 58 Baran M. 337
Alati Rosa 164 Assmann Aleida 343 Barefoot J.C. 294
Albert 81 Astington Janet Wilde 198, 200, 214, 215 Barer 339
Alberto Paul 451 Atchley Robert C. 343, 429 Barker Roger G. 54, 106
Albertson Shirley A. 336 Attanucci Jane 277 Barnes Lisa L. 423
Aldous 396 Attwood Tony 453 Barnett Rosalind C. 320
Aldwin 339 Augustyn, św. 5, 8 Baron-Cohen Simon 447, 448, 451
Alexander Patricia A. 361, 362 Aunola Kaisa 129-131 Bartsch Karen 214, 219
Alexandrov Yuri I. 164, 166 Basseches Michael A. 299, 300, 316
Alibali Martha Wagner 91 Bassuk Shari S. 423
Allport Gordon W. 307 p Bates Elizabeth 184, 185, 193, 197
Almli C. Robert-152 Bates John E. 187
Almond Russell G. 133 Bacon Seven 307 Bauer Patricia J. 196
Altermatt Ellen Rydell 252 Baddeley Alan 424 Bauman Zygmunt 289, 353, 387
Aman Christine J. 236 BaekH.J. 249 Bauminger Nirit 447
Amatruda Catherine Strunk 12, 14, 174 Baer Karl Ernst von 9, 29,31 Bayliss V. 388
Ames Louise Bates 12 Baer R.A. 206 Babka Jarosław 437, 442
Anderson Caroiyn S. 385 Bahrick Lorraine E. 188 Beach Steven R.H. 294
Anderson Vicki 205 Baiilargeon Renee 58, 92. 181 Beadle-Brown Julie 452
Andersson Tommy 127, 131 Bakiera Lucyna 319 Beauchamp Gary K. 161
Indeks nazwisk 515

Beauchet 01ivier 203 Bluck Susan 404 Brown Ann L. 381


Bee Helen 37, 40, 44, 78, 85, 86, 173, Blum Lawrence A. 119 Brown B. Bradford 278
178, 189, 295, 296, 327, 328, 331, 333, Blume Libby Balter 235 Brown Elizabeth 177
339, 341, 344-346, 400, 402, 403 Blachnio Aleksandra 331, 423 Brown Jane R. 212, 215
Beeghly Marjorie 219 Blachowski Stefan 20 Brown John Seely 381
Behne Tanya 184 Błaszczak J. 337 Brubaker Timothy H. 315
Beishuizen Jos J. 357, 358 Błeszczyński Jacek 438 Bruckner Aleksander 5
Belsky Janet 332-334, 337, 339-341, Boekaerts Moniąue 357 Bruner Jerome Seymour 57, 184, 217,
346 Boelte Sven 452- 380 ’
Bem Daryl J. 33 Boerner Kathrin 312 Bryant Peter E. 204,212
Bem Sandra Lipsitz 261 Bogdanowicz Marta 243 Bryden M.P. 164
Benatar David 159 Bogucka Jadwiga 442 Brzezińska Anna Izabela 29, 37, 42, 104,
Benatar Michael 159 Bohlin Gunilla 238 234, 243,263, 344
Benderly Beryl Lieff 265 Bohman Michael 62 Brzeziński Jerzy 30, 131, 141, 142
Benedict Helen 193 Bóhme Gernot 3 Buchholz Ester S. 279
Bennett D.A. 423 Bokus Barbara 185, 217, 218, 243 Buckingham David 7
Bentley Evie 291 Bomba Jacek 267 Buddin Bonnie Johns 247, 248
ir
Berg Cynthia A. 314, 315 Bond James T. 298 Budziszewska 280
Berg Esta A. 206 Bondar Albina 424 Budzyna-Dawidowski Przemysław 401
Berger Katherine Stassen 327-329, 341, Boom Jan 249 Biihler Charlotte 3, 16, 17, 24, 26, 322,
343 Booth-Laforce Cathryn 246 337, 341-343, 346
Bergman Lars R. 48, 65, 128, 130-133, Borecka-Biernat Danuta 278 Buhrmester Duane 222, 295
138-140 Bornestein M.H. 190 Bukowski William 246
Berkman Lisa F. 423 Bornstein Marc H. 60 Bulka Diana 294, 323, 336
Berko-Gleason Jean 186 Borton Richard W. 175 Bullinger Andre 176
Bernard-Opitz Vera 450 Borysławski K. 327, 328 Bullock Merry 212
Berndt T.J. 246 Boscardin Christy Kim 216 Bundy Anita 450
Bernstein-Ratner Nan B. 186 Bosher Michael 388 Bundy Donald A. 34
Bertalanffy Ludwig von 64 Bosma Hans 423 Burack Jacob A. 435, 436
Bertenhal B. 177 Bosma Harke A. 30, 31, 64, 65, 133, Burgess Paul W. 205
Berthoud-Papandropoulou loanna 217 272, 273 Burzette Rebecca G. 308
Berzonsky Michale D. 272-274, 290, Bosman Elizabeth A. 316 Bush C.M. 322
291, 308 Bottiroli Sara 422 Bushnell I.W.R. 176
Best Catherine 176 Botwinick Jack 298 Buss David M. 99
Bhat Christine Suniti 248 Bovet Magali 94 Butler G.E. 202
Białecka-Pikul Marta 43, 58, 205, 215, Bower T.G.R. 180 Butler Robert N. 341, 345, 346, 427
238, 265 Bowlby John 16, 23, 24, 26, 34, 72, 95, Butterworth George 54
Bidell Thomas R. 35, 36, 39-41, 58, 64 97, 98, 183, 186, 187, 383, 399, 436 Byrnes James P. 263, 265
Bielawska-Batorowicz Eleonora 148, Bowman David B. 356
437, 439, 440 Bradley E.A. 452
Bień Barbara 327 Bradley L. 204 C
Bil A. 344 Braisby Nichlas 354
Billstedt Eva 452 Brandstadter Jochen 337, 427 Cain Kathleen M. 252
Binet Alfred 3, 6, 8-10, 364, 365 Branje S.J.T. 294 Cairns Beverley D. 29, 31, 64 130
Binstock Robert H. 295 Brannen Julia 288 Cairns Robert B. 11, 29, 31, 64, 130
Bińczycka Jadwiga 7 Brannon Linda 247 Calvert Karen 6
Birch Ann 86, 327, 346, 347 Branstetter W.H. 222 Camaioni Luigia 184, 219
Birditt Kira S. 294 Braun-Gałkowska Maria 401 Cambier Annę 228
Birren James E. 128, 293, 299, 333 Bregy Barbara 328, 344 Campbell Darren W. 235
Bjorklund David F. 263 Brehmer Yvonne 422 Campbell Eugene 273
Blakemore Sarah Jayne 175 Bretherton Ingę 219 Campbell John B. 72, 76
Blanchard-Fields Fredda 323 Brim Orville Gilbert 33, 427 Campos Joseph J. 177, 194
Blatt Moshe 382 Bracki Karin C. 238 Camras Linda A. 187, 243
Blaxton Teresa A. 206 Bromley Dennis Basil 44, 330, 404 Candee Daniel 250
Blechschmidt Erich 164 Bronfenbrenner Urie 46, 54, 55, 64, 72, Cantor Joannę 241, 242
Bleeker Martha M. 269, 270 106, 107 Cantor Marjorie H. 320
Blehar Mary C. 186, 194, 195 Brooks-Gunn Jeanne 11, 196,225 Cantor Nancy 225 i
Blekesaune Morten 295 Bross Irwin D.J. 413, 414, 416 Carberry M. 238
Błock Jack 127, 270. 322 Broughton J.M. 180 Carbery Julie 295
Bloom Lois 193 Brown A. 206 Carlson Stephanie M. 205, 222
516 Indeks nazwisk

Carpendale Jeremy I. .VI. 240 Cohen Meredith Mileti 194 Czukowski Kornel 216
Carpenter Malinda 184, 448 Cohen Patricia 290 Czykwin Elżbieta 427
Carper Ruth 203 Coie John D. 246 Czyżowska Dorota 249, 273, 277, 304,
Carrington Suzanne 451 Colby Annę 304 309, 381
Carrol Jason S. 297 Cole Michael M. 54, 174
Carstensen Laura L. 294, 338, 339 Cole Sheila R. 54, 174
Casas Juan F. 223 Coleman John C. 263 D
Case Robbie D. 36, 207 Collins Allan 381
Casey B.J. 205 ’ Collins W. Andrew 398 Dack 200
Casey M. Beth 204 Colombo Roberto 149 DaherM. 176
Caspi Avshalom 33, 127, 197, 307, 308, Commons Michael L. 299, 301, 316 Dahl Ronald E. 260,266
322, 323 Conger Rand D. 308 Damon William 246, 275, 381
Castelli Fulvia 447 Conley James J. 321, 322 Darwin Karol (Charles) 3, 8, 9, 12, 23,
Cathcart Kristina 450, 453 Consedine Nathan S. 293, 294 26, 80
Cattell Raymond 131, 425 Constantino Michael J. 269, 270 Das Gupta P. 212
Catton Rochelle 279 Content A. 205 Davey Grahanm C. 55
Cavallini Elena 422 Conti D.J. 243 Davies Graham M. 207
Cavanaugh John C. 300, 326, 333, 334, Conway Martin A. 207 Davis Helen L. 205
337, 338 Cook Emily A. 429 Davis Mark H. 268
Ceci Stephen J. 216 Cooley Charles 11 Dawid Jan Władysław 3, 18, 19
Cembaluk Piotr 349 Corbetta Daniela 43 Dawson Geraldine 447, 448
Chall Jeanne S. 205, 243, 244 Cornelius S.W. 323 Dawson Theo Linda 304
Chalmers Lynne 452 Costa Paul T. Jr 33, 305-307, 318, 321, Dąbrowska Justyna 280
Chamberlain David B. 147, 148 322, 337, 338, 428 Dąbrowski Zdzisław 436
Chandler Michael Joseph 240, 343 Cóte James E. 290 De Rosnay Marc 220
Charman Tony 448, 450 Cottis Tamsin 438 Deater-Deckard Kirby 222
Charness Neil 316, 424 Couchoud Elizabeth A. 220 Debesse Maurice 269
Chawarska Katarzyna 449 Coward Raymond T. 320 DeCasper Anthony J. 176
Chazan Bogdan 167 Cox Maureen 253 Decety Jean 183
Chelune G.J. 206 Craig Grace J. 71 Dedmon A.M.M. 222
Chełmoński Józef 6 Cram Fiona 241 DeLoache Judy S. 191, 206
ChenJ.S. 194 Cramer P. 273 DeLongis Anita 55
ChenZhe 191 Crick Francis 5 Delors Jacąues 8, 354, 379, 380
Cherry Katie E. 421 Crick Nicki R. 222, 223 DelVecchio Wendy F. 34, 226
Chess Stella 187 Crider Donald M. 305 DeMartino Manfred F. 438
Chi Michelene T.H. 316 Crisafi Maria A. 211 Dembo Myron H. 403
Chin Michelle D. 167 Crittenden Patricia McKinsey 399 Denham Susanne A. 220, 221
Chiriboga David 404 CrookC.K. 176 Denissen Jaap J.A. 226
Chlewiński Zdzisław 307, 355 CropperA.A. 301 Dennis Wayne 228
Chmielewska-Łuczak Dorota 345 Crosnoe Robert 131 Derrik Frederick W. 396
Chmura-Klekotowa Maria 216 Crouter Ann C. 253 Descartes Rene, Kartezjusz 5, 8, 301, 359
Choi Soonja 196 Crowe Michael 423 Devescovi Antonella 193
Chomsky Noam 36, 58 Crowley Kevin 91 DeVoe Marlene 294, 323, 336
Christensen Helen 423 Crowson Mary 447 Dewey John 8, 12, 382, 383, 387
Chyrowicz Barbara 169 Crumpler Cheryl A. 326 Diamond Adele 181, 206
Cicchetti Dante 446-448 Csikszentmihalyi Mihaly 7 Diener 338
Cichocka Marta 333, 339, 340, 344 Cumming Elaine 331 Dissanayake Cheryl 196, 215
Cichoń Władysław 381 Cunningham Cliff 435 Dittmann-Kohli Freya 316
Cicirelli Victor G. 320 Cunningham Hugh 6 Dixon Dennis R. 167
Ciżkowicz K. 132 Cunningham Walter R. 299 Dixon Roger A. 67, 316
Claparede 226 Curran Daniel J. 395, 396, 405 Długołęcka Alicja 261
Clark Eve V. 192, 194, 216 Cutting Alexandra L. 215, 220, 221 Dobson William R. 273
Clark JaneE. 189 Cytowska Barbara 435, 437, 440 Dolata Roman 379
Ciarkę Alan Douglas Benson 433 Czapiga Alina 441 Dołęga Zofia 279
Ciarkę Ann Margaret 433 Czerniawska Ewa 43, 48, 353, 357, 358, Domagała G. 298
Clark-Stewart K. Alison 194 360, 361 Domagała Wenancjusz 172
Clifton Rachel Keen 183 Czerniawska Mirosława 280 Doman Glenn 440, 441
Coe Christopher L. 153, 158, 167 Czerwińska B. 289 Donaldson Gary 53, 139, 314
Coghill George E. 12 Czerwińska-Jasiewicz Maria 57, 270, 404. Donaldson Margaret 35, 58
Cohen Adam 220 407, 409-413, 415 Donnellan M. Brent 308, 427
Indeks nazwisk 517 I

Dorczak Roman 383, 385, 389 Espy Kimberly Andrews 205 Fraser Eugene 309
Dorfman Rachelle A. 429 Evans K. 290 Fratiglioni Laura 423
Dougherty L. M. 187 Eveleth Phyllis B. 203 Frąckowiak Tomasz 328, 333, 338, 341,
Drew Linda M. 404 Ezell Margaret J.M. 5 344, 345, 349
Drucker Peter F. 354 Fredrickson Barbara L. 268
Drzymała D, 344 Frejlich Czesława 23
Duberman Lucille 296 Freud Zygmunt (Sigmund) 3, 12, 15, 16,
Duguid Paul 381 18, 34, 35, 40, 72-77, 80, 224, 234,
Dulko Stanisław 260 FaasA.E. 161 • 292, 297, 303, 334
Duncan Johnson Anna 11 Fabes Richard A. 221 Freund Alexandra M. 55, 327
Dunn Judith (Judy) Frances 195, 198, Fabrigoule Colette 423 Frick Janet E. 184
200, 212, 215, 219-223 Fadjukoff P. 308, 309 Friedman Dana E. 298
Durkin Kevin 259, 275, 277, 278 Fagot Beverly I. 222 Friedman William J. 206
Duvall Evelyn Millis 40, 396, 402-404 Fantz Robert L. 176 FrithUta 175
Dweck Carol Susan 225, 252, 337 Farkas Janice I. 320 Frolkis W.W. 329
Dwyer Jeffrey W. 320 Farrar Michael J. 207 Fromm Erich 72, 399
Dye David A. 322 Farver J.M. 222 Fu Genyue 249
Dykcik Władysław 435, 443 Fatyga Barbara 279, 283 Fuertes Martina 195
Dzięgielewska Małgorzata 339, 423 Feinman S. 184 Furman Wyndol 222
Feld Sheila 323 Furnham Adrian 295
Feldman Judith F. 183 Furrow David 214
Feng Hua 451
Fenson Larry 193
Eaton Warren O. 235 Fernald Annę 176 G
Ebata A. 266 Fernandez Mecedes 176
Edelstein W. 316 Feynman Richard 353 Galambos Nancy L. 289
Eder Rebecca A. 225 Fiamenghi Geraldo A. Jr 174 Galanter Eugene 94, 412
Edwards 323 Field D. 334, 345 Galinsky Ellen 296, 298
Edwards Carolyn P. 224 Field Tiffany M. 159, 172, 173, 175, Gallese Vittorio 183
Edwards Jerri D. 421 187 Gała Aleksandra 254
Edwards John N. 404 Fields M.V. 205 Gałkowski Tadeusz 447
Efklides Anastasia 356 Fifer William P. 176 Ganchrow J.R. 176
Ehlers Stephan 447 Fijałkowski Włodzimierz 148, 403 Gardner Howard 36
Eilers Rebecca E. 186 Filipek Pauline A. 446 Gardner William 225
Eisenberg Nancy 221, 222, 250, 251, Finegan J.A. 164 Garvey Catherine 226, 227
274, 275 Fingerman Karen L. 294 Gass Krista 222
Ejsmond Franciszek 6 Finkel Deborah 60, 335 Gaucher J. 346
Elder Glen H. Jr 55, 61, 62, 131 Finogenow Maria 344 Gauvain M. 238
Eliasz Andrzej 34 Finster Mieczysław 173 Gecas Viktor 398, 399
Eliot Lise 151, 153, 155-157, 159-163, Fireman Gary 247 Geert Paul L.C. van 30, 31, 64, 65, 133
165, 170 Firkowska-Mankiewicz Anna 434, 438, Gellatly Angus 354
El-Khouri Bassam M. 139 442, 443 Gellman Susan A. 177, 253
Elkind David 265 Fischer J.M. 387 Gelman Rochel 212
Elkonin (EFkonin) Daniil Borisović 28 Fischer Kurt W. 35, 36, 39-41, 58, 64 Gentaz Edouard 175
Elliott Michele 386 Fishbein Martin 34 George Linda K. 295
Elsabbagh Mayada 92 FisherNaomi 221 Gergely Gyórgy 188, 189
Elsner Danuta 386 Fivush Robyn 206, 207 Gerrig Richard 83, 96
Emde Robert N. 16 Flanagan Geraldine Lux 158, 165 Gershkoff-Stowe Lisa 43
Endresen Inger M. 248 Flatt Thomas 63 Gershman E.S. 221
Engelhart Dominique 228 Flavell John H. 41, 42, 91, 214 Gerstadt Cherie L. 206
Engle Randall W. 359, 424 Fluderska Grażyna 283 Gesell Arnold 3,12-15,23,24.35,41-43,
Epkins C.C. 222 Fodor Jerry A. 36, 58 52, 174. 178
Ericsson K. Anders 316 Foehr Ulla G. 254 Gestsdóttir Steinunn 269
Erikson Erik H. 3, 16, 18, 22, 24, 35, 40, Ford L.H. 225 Ghandi Mahatma 365
47, 72, 77, 78, 80, 86, 251, 271-273, Foster James D. 273 Gibbins Sharyn 159, 160
278, 287, 288, 291, 294, 297, 305, Foster Stephanie M. 159, 160, 162 Gibson Eleanor J. 177, 204
308, 309, 322, 323, 337, 341-343, Fowler James 306 Gibson Stephen J. 338
346,365,367,389,403,404,407-409, Fraisse Paul 22 Giddens Anthony 381
412, 428. 429 Frankowicz-Gasiul Beata 398 Gielas J. 429
Ertmańsk: Sławomir 60 Franus Edward 203. 223 Gillberg Christopher 452
518 Indeks nazwisk

Gillberg I. Carina 452 Grimm H. 205 Harwas-Napierała Barbara XI, XV, 30,
Gilligan Carol 274, 277 Grimshaw Giną M. 164 399,401,405
Gillund G. 334 Griswold Deborah E. 451 Hasher L. 333, 334
Gittins Diana 4 Grochowalska Magdalena 192 Havighurst Robert James 40, 72, 104,
Gladding Samuel T. 415 Groisser D.B. 206 105, 287,289,315, 330, 331, 341
Glass Thomas A. 423 Groome L.J. 164, 165 Haviland Jeannette M. 187
Gleason Trący R. 222 Gross J.J. 338 Hayes D.S. 221
GlennN.D. 296 Grossmann Klaus E. 34 Hayflick Leonard 328
Gluck Judith 316, 342, 343 Grossmann Karin 34, 194 Hayne Harlene 192
Głaz Stanisław 306 Grotpeter Jennifer K. 222 Hazan Cindy 294
Gmitrowicz Agnieszka 282 Grusec Joan E. 399 Hazelwood Patrick 388
Goban-Klas Tomasz 358 Gruszczyk-Kolczyńska Edyta 438, 441 Heaton Tim B. 297
Goca! A. 337 Grzankowska Izabela 278 Heber Rick 23
Goethe Johann Wolfgang von 326 Grzegorzewska Maria 3, 19, 441 Heckhausen Jutta 294, 337, 427
Goldberg Elkhonon 334, 343 Guarente L. 328, 329 Heflin L. Juane 451
Goldberg Holly 169 Gulin Wociech 250 Heidrich Susan M. 338
Goldberg Jill 207 Gulko Judith 253 Heinz 372, 373
Goldberg Lewis R. 322 Gumkowska Marta 280 Hejnicka-Bezwińska Teresa 412
Goldberg Susan 34 Gunn Veronica L. 179 Helkama Klaus 301
Goldfield Beverly A. 193 Guralnick Michael J. 450 Hellemans Hans 452
Goldin-Meadow Susan 192 Gurba Ewa 88, 90, 95, 111, 263, 265, Helms Donald B. 86, 89, 260, 291, 296,
Golec Lisa 159, 160 278, 289, 290, 303 331, 401, 403-405
Golińska Lucyna 319 Gustavsson Andreas 438 Helson Ravenna 337, 343, 401
Golomb Claire 228, 253 Gutek Gerald L. 381 Hembree E.A. 187
Gołębniak Bogusława Dorota 380 Henderson A. 205
Goodall Jane 8 Hendin Holly M. 270
Goodhart Frances 448 H Henry Julie D. 344
Goodman Gaił S. 207 Henry William E. 331
Goodman Judith C. 185 Haan Norma 322, 323 Hepper Peter G. 162-164
Hadwin Julie 447, 451 Herbert Jane 192
Goodnow Jacąueline J. 398
Haeckel Ernst 9, 11, 12 Hernandez-Reif Maria 175
Goodwyn Susan 192
Hainline Louise 176 Hertzog Christopher 134, 139, 140,
Gopnik Alison 58, 133, 196^214
Hainz W.R. 290 336
Gorbatkow Aleksander A. 267
Haith Marshall M. 58, 173 Hespos Susan J. 181
Goryński Paweł 313, 314
Hala S. 205 Hess Robert 387
Goswami Usha 178, 181, 190, 194
Hale Courtney M. 447 Hetzer Hildegard 16
Gottlieb Gilbert 15, 63, 66
Halicki J. 344 Hewstone Miles 297
Gottman John M. 221
Hall Calvin S. 72, 76, 428 Heyman Gaił D. 252
Gotz Maya 252
Hall Elizabeth 427 Hickling Annę K. 242
Goubet Nathalie 176
Hall George Stanley 3, 7, 8, 11, 12, 15, Hiemenz Jennifer 206
GoughH.G. 322
22-24, 26, 212 Higgins Ann 382, 383
Gould Roger L. 292, 306, 337
Hall Judith A. 192 Hilgard Ernest R. 45
Goulet Lise R. 38
Haman Ewa 185, 194 Hill Heather M. 186
Górecka-Mostowicz Barbara 219, 220
Haman Maciej 57, 177 Himes Christine L. 320
Grabber Hans Gustaw 148
Hamilton William D. 99 Hippel William von 344
Grabowska Anna 435
Hanawalt Barbara A. 4 Hitchcock Daniel F.A. 187
Grabowska Magdalena 400, 427
Handlan S. 452 Hobson Peter 184, 189
Graf Peter 419
Hankała Andrzej 353, 360 Hodapp Robert Michael 435, 436
Graham Andrew 181
Happe Francesca G.E. 215, 447 Hofer Scott M. 55, 59
Grant David A. 206
Harlan Elena T. 188 Hoffman Martin L. 196, 222, 250, 251,
Gray K.M. 449 Harlow Harry 26 268
GreenM. 77, 78, 86, 109 Harre Rom 42 Hoffner Cynthia 252
Greenberg Ellen F. 296 Harris Judith Rich 60 Hofsten Claes von 189
Greene Lawrence S. 203 Harris Melanie 242 Holinger Paul C. 166
Greenspan Stanley I. 265 Harris Paul L. 220, 247, 264 Holliday Stephen G. 343
Greszta Elżbieta 267, 268 Harter Susan 197, 226, 247, 248, 251, Holliday Willey Lianę 453
Greve Werner 427 252. 269, 270 Holme T.H. 295, 296
Greyson Andrew 181 Hartka Elizabeth 323 HoltR.R. 318
Griffin Ricky W. 391 Hartshorn Kristin 191 Hong Yoon Joo 206
Grigorenko Elena L. 34 Hartup Willard W. 384 Hoof Annę van 273
i

Indeks nazwisk

Hooker Davenport 152, 157 Jankowski Jeffery J. 183 Karmiloff-Smith Annette D. 58, 85,
Horn John L. 53, 139, 140, 314, 425 Janowsky Jeri S. 203 92-95, 191, 213, 217
Horneman 263 Janvier Baptiste 206, 226 Karras Ruth Mazo 5
Hornowska Elżbieta 30 Jaques Elliott 317 Kartezjusz zob. Descartes Rene
Horowitz Frances D. 14 Jarymowicz Maria 407, 408 Kasari Connie 450
Horton M.S. 210 Jasielska Aleksandra 338 Kashima Yoshi 196
Howes Carollee 195, 221 Jaswal Vikram K. 216 Kasten Hartmut 401
Howlin Patricia 447, 450, 451, 453 Jawłowska Aldona 411, 412 Kastenbaum Robert 346
Hoyer William J. 292, 303, 314, 316, Jedrysek Eleanora 448 Katra Grażyna 57, 261, 404
317, 335 Jefferson Thomas 365 Katz Jennifer 294
Hsiao Chuhsing Kate 238 Jelonkiewicz Irena 281 Kaur Archana 452
Hudson Judith A. 206, 207 Jenkins J.R. 216 Kawa Rafa! 451
Hug S. 205 Jenkins Jennifer M. 187, 195, 215, 222 Kawashima Ryuta 422
Hughes Claire 181, 205, 206, 215, 219, Jodzio Krzysztof 53, 333, 337 Kawecki Tadeusz J. 63
220, 223 John Deborah Roedder 241 Kądzielawa Danuta 243, 326, 337

.'•S Fw -''
Huizenga H.M. 129 John Oliver P. 322 Keating Daniel P. 270
Hultsch David F. 28, 36, 40, 46, 65, 112 Johnson 339 Keen Deb 450
Hunt Earl 58, 133 Johnson Ann 7 Keller A. 225
Hurlbutt Karen 452 Johnson Anthony 161 Keller Matthieu 161
Hurley Jeniffer C. 247 Johnson C. 340, 344 Keller Monika 249
Hurlock Elizabeth 37 Johnson C. Douglas 297 Kelly John 147, 148
Hurmę Helena 266 Johnston Frank E. 203 Kendall Philip C. 238, 267
Hwang Julie 188 Jones Constance J. 323 Kendler Kenneth S. 62
Hymel Shelley 247, 252 Jones Gili 296 Kenner Carole 159, 160, 162, 167
Jones V. 451 Kerchensteiner Georg 229
Jordan Annę K. 320 Kermoian R. 177
Joseph Rhawn 158, 162 Kerns Kathryn A. 245
Joteyko Józefa 3, 18, 19 Kessen William 25, 133
lig Frances L. 12 Joy Mary E. 188 Key Ellen 6
Imieliński Kazimierz 260 Jóźwiak Sergiusz 435 Keyes Corey Lee M. 323, 340
Impett Emily A. 269 Jung Carl Gustav 3, 16-18, 24, 26 ,72, Kępiński Antoni 3
Indrisano Roselmina 243, 244 75, 76, 322, 337, 341 Kielar-Turska Maria XV, 21, 23, 33, 42,
Ingersoll Brooke 450 Jurkowski Andrzej 379 57, 58, 92, 95, 185, 194, 205, 210,
Inhelder Barbel 58, 86, 88, 89, 91, 94, Jusczyk Peter W. 186, 215 212,213,219,220,226,236,241-243,
204, 208-210, 235, 277, 407, 408, 247
410, 411 Kihlstrom John F. 225
Istomina Z.M. 208 K Kilian Marlena 345
Ivey Michelle L. 451 Killen Melanie 277
Izard Carroll E. 187 Kaczanowska Aniela 204 Kilpatrick William H. 387
Izdebski Zbigniew 262 Kaczmarczyk Małgorzata 423 Kimbrough B.T. 243
Kaczmarek Bogusława Beata 435 Kirby John R. 216
Kaczmarek Bożydar L.J. 52, 280 Kirejczyk Kazimierz 436
Kaczmarek Teresa 435, 436, 438 Kirwil Lucyna 248
Kagan Jerome 33, 197 Kitzinger Sheila 403
Jackson Philip L. 183 Kahlbaugh Patricia E. 334, 336 Klein David M. 395-402
Jackson Susan E. 318, 319 Kail Robert V. 207, 236 Klenberg Liisa 238
Jacobs Janis E. 269, 270 Kaiser Ann P. 221 Kliegel Matthias* 53, 334
Jacobs Rani 205 Kaja Barbara 442 Klimaszewska H. 280
Jaczewski Andrzej 235, 262 Kalat James W. 175 Klin Ami 449
Jaeger M. 68 Kaleta-Witusiak Małgorzata 327, 341, Klonowicz Stefan 339
Jagnow Coren P. 161 342 Klonowicz Tatiana 34
Jagodzińska Maria 181, 192, 206-208, Kalish Charles W. 240 Kłute Christa 278
239, 357 Kallio Eeva 301, 303 Kmita Grażyna 435, 436, 440
Jakiewicz Hanna 267 Kamińska Barbara 204 Knapp Mark L. 192
James L. 388 Kamińska Urszula 436 Knill David C. 177
James William 8 Kant Immanuel 372 Knobe Joshua 220
Jan Paweł II, papież (własc. Karol Woj­ Kantaruk Małgorzata 238 Kochańska Grażyna 62, 188 f
tyła) 326 Karande Sunil 447 Kochan-Wójcik Marta 268
Janes M.D. 203 Kargulowa Alicja 415 Kofta Mirosław 83
Janik Leann M. 253 Karmiloff Kyra 93 Kogan Nathan 321
520 Indeks nazwisk

Kohlberg Lawrence 11, 35,40,224,249, Kurek Maria 440, 442 Lewkowicz David J. 31
250, 274-277, 301, 303-305, 369, Kurland D. Midian 207 Leżak Muriel Deutsch 53
371, 372, 379, 382, 383, 389 Kurtz Patricia F. 167 Li Karen Z.H. 424
Kohli Martin 55 Kwak Anna 398, 405 Liberska Hanna 55, 57, 80, 89, 270, 296,
Kokkinaki Theano 174 Kwan B.H. 337, 340 409, 412
Kolarz Christian M. 294, 338 Kwiatkowski Piotr P. 280 Lieberman Morton A. 347
Koller Rebecca 452 Liem Djin Gie 161
Kołodziej Wojciech 345 Lieven Elena 186
Kołodziejczyk Anna 254 i
Ligęza M. 219
Kołodziejczyk Jakub 376, 386, 389 Light Leah Lazarovitz 336
Konarzewski Krzysztof 379 Labouvie-Vief Gisela 40, 67, 72, 85, 88,
Lillard Angelinę 200
Koops Willem 6, 7 90, 91, 264, 294, 299, 301, 302, 316,
Lin Chaucer C.H. 238
Kopczyńska-Sikorska Jadwiga 202 322, 323, 336, 339, 340
Lindenberger Ulman 24, 43-45, 47, 53,
Kopeć Urszula 219, 247 Lachowicz-Tabaczek Kinga 281
67, 133, 316, 320-322, 421, 424
Kopernik Mikołaj 301 LaForce Beth 273
Lindzey Gardner 72, 76, 428
Kopp Claire B. 197 Lahti-Nuuttila Pekka 238
LisS. 179
Korf Bruce R. 435, 438 Lamb Michael E. 194
Lisa Ain 198, 199
Korkman Marit 238 Lang Birgit 205, 206
Langlois J.H. 176 Little Brian R. 341, 342
Kornacka-Skwara Elżbieta 298
Largo Remi H. 177 Little Liza 451
Kornas-Biela Dorota 148, 158, 159, 163,
LarsenJeffT. 247 Livson Florine 331
164, 166-169
Larsen Randy J. 131 Liwag M.D. 217
Kosakowski Czesław 435
Larson Reed 266, 281 Locke John 5, 7, 8, 23, 32, 367
Kosińska-Dec Katarzyna 281
Lasota Agnieszka 192 Lodi-Smith Jennifer 308
Kostrzewski Janusz 434
Lawton 338 Loehlin John C. 59
Kościelak Ryszard 438
Lazarus Richard S. 220 Loevinger Jane 322, 323
Kościelska Małgorzata 433, 436-438,
Lecce Serena 215 LofekB. 241
440-443
Ledzińska Maria 353, 358, 359 Lollis Susan P. 195
Kowalik Stanisław 40, 434, 436
LeeD.M. 300 Long Christopher R. 279
Kowalska Irena 405
Lee Nick 7 Longeot 263
Kozak Stanisław 436
Leekam Susan R. 448 Longeot Franęois 263
Kozielecki Józef 83, 251, 380, 389, 408,
LeffertN. 269 López Beatriz 448
411, 413, 414-416
Legault F. 222 Lorenz Gerda 314
Kożuch Barbara 379
Lehfeld Alanę K. 396 Lorenz Konrad 34, 72, 95-97, 186
Kramer Deirdre A. 316, 334, 336, 342,
Leinbach Mary D. 222 Lotz Dieter 434
343
LeJeune B.J. 243 Lovaas O. Ivar 449
Kramer K.B. 296
Lelwica Mary 187 Loveland Katherine A. 450, 452
Kramer Richard 304
Lem Stanisław 326
Krampe Ralf Th. 424 Lowenthal Marjorie Fiske 404
Lemish Dafna 252, 254
Krasnor Linda R. 221 Łubach Gabriele R. 153, 158, 167
Leppert Roman 18
Krasowicz-Kupis Grażyna 204, 243 Lubbe Welma 159, 160, 162, 167
Lerner Richard M. 18, 28, 36, 40, 45,
Krecker Margaret L. 396, 397 Lubczyńska-Kowalska Wanda 327
46, 54, 64, 65, 72, 107, 111, 112, 269
Kroger Jane 272, 273, 308, 429 Lubiewska Katarzyna 67
Leslie Alan M. 198, 214, 220
Kruger Joachim I. 337 Luckasson R. 434
Lessing J. 441
Kruglanski Arie W. 44 Luckett Tim 450
Leszczuk Mikołaj 359
Krzymiński Stefan 329, 335, 340 Lukać D.D. 160
Leszczyńska-Rejchert Anna 326, 332
Kiibler-Ross Elisabeth 345-347 Lummis Max 253
Levenson Michael R. 326
Kuczaj Stan A. 186 Levin H. 206 Luquet Georges-Henri 228
Kugiumutzakis Giannis 173 Levin Iris 92 Lussier Gretchen 222
Kuhl Patricia K. 175 Levine L.E. 225 Luter Marcin 365
Kuhn Deanna 301 Levinson Daniel J. 40, 72,104,105,287, Lykken David T. 307
Kukołowicz Teresa 401 288, 291, 292, 305, 306, 315, 317,
Kułakowska Zofia 435 318, 322, 337
Kumar R. 269 Levitt Mary J. 245
i'
Kunnen E. Saskia 30, 31, 64, 65, 133, Levy Frederic 161
272, 273 Levy Gary D. 253 Łoś Zbigniew 131
Kunzmann Ute 316, 342, 343 Lew-Starowicz Zbigniew 260 Łój Grażyna 330
Kupersmidt Janis B. 246 Lewin Kurt 31, 38, 39, 45. 63, 64, 67, Łuczyński Jan 241, 379, 387
Kupisiewicz Małgorzata 240, 242 106, 119, 121, 129, 132 Łuczywek Elżbieta 326, 337, 436
Kurcz Ida 185, 192, 242 Lewis Michael 187, 138. 196, 197, Łukaszewski Wiesław 305
Kurdek Lawrence A. 294. 305 266-269 Łuria Aleksander R. 60. 110
Indeks nazwisk 521

Massarik Fred 341 Mnich Małgorzata 242, 243


Mastropieri Dianę 162, 166 Moane G. 402
Mac Lean M. 204 Matczak Anna 29, 179, 189, 193 Modrzejewska Renata 267
Mac Leod M.S. 53 Matejczuk Joanna 330, 344 Moffitt Terrie E. 307, 308, 322
McAdams Dan P. 308, 320, 323, 404 Matovic Diana 344 Molenaar Peter C.M. 129
iMcArdle John J. 60, 131, 139, 140 Matthews Gareth 3 Molesztak Aldona 344
McCabe Lisa A. 225 MattockAnne 177 Molina Juan Carlos 161
McCarmey Kathleen 54 Matusewicz Czesław 411,412 Molnar Peter 174
McCartney Glenda 164 Matuszewska Mirosława 296 Montepare J.M. 427, 428
Maccoby Eleanor E. 222, 224, 225 Maurer Charles 160, 161, 176 Moore Christopher L. 214, 448
McCormack Teresa 48 Maurer Daphne 160, 161, 176 Moore M. Keith 173, 180, 183
McCrae Robert R. 33, 305-307, 318, MauroJ. 222 Moorehead Paul S. 328
320-322, 337, 338, 428 Maxwell Clark 301 Morbitzer Janusz 354
McCullers J.C. 12 Mayall Berry 6 Morford Marolyn 192
McCulloch Doughty Frances 152 Mayer Karl Ulrich 338 Morgan James L. 176
McCune-Nicolich Lorraine 198 Mayer Rochelle 379 Moritz Marta 334
McDougall Graham J. 421 Mayseless Ofra 399 Morra Sergio 53
McDougall Patricia 247 Mazurkiewicz G. 387 Morris Desmond 294
McGraw Myrtle B. 52 Mądrzycki Tadeusz 411, 412, 414, 416 Morris Robin D. 216
McGregor lan 341, 342 Mead George H. 7, 11, 308 Morrow Virginia 254
McGue Matt 307 Meade Michelle L. 421, 423, 425 Moses Louis J. 205
McGuffin Peter 60 Meadows Sara 266 Mosheni 87
McKeen Nancy A. 235 MeckD.S. 301 Mosher Moniąue 223
McKieM. 202 Meck Elizabeth 212 Mroczek Daniel K. 294, 338
Macnamara John 119, 410 Medina John J. 328 Mulatu Mesfin Samuel 422
McQuarrie Lynn 216 Meecham J.A. 225 Munakata Yuko 66, 133
Maffesoli Michel 417 Meehan Anita M. 253 Muris Peter 249
Magai Carol 293, 294, 338, 339 Meeus Wim H.J. 273, 278, 294, 295 Murphy Louis B. 172
Magiati Iliana 450 Meins Elizabeth 195 Murray Henry A. 323
Magnusson David 40, 42, 46, 47, 54, Mellor David J. 159, 163 Murray Kathleen T. 188
64-68, 127, 128, 131, 138, 139 Meltzoff Andrew N, 173, 175, 183, 184 Myers A.M. 428
Maguire M. 215 Mendelssohn Michaela 250 Myung-In Kim 202
Mahone E. Mark 206 Mendes de Leon C.F. 423
Maier Steven F. 332 Mennella Julie A. 161
Main Mary 194 Meredith William 322, 323 N
Makarenko Antoni 7 Mervis Carolyn B. 211
Makiełło-Jarża Grażyna 29 Mesibov G.B. 452 Nagel Thomas 372
Malim Tony 327, 346, 347 Messer Stanley B. 225 Nagell Katherine 448
Malinowski Andrzej 326 Meyer J.W, 55 Nagy Emese 174
Malmberg Lars-Erik 270, 407, 409, 410 Meyers Nancy Angrist 183 Namysłowska Irena 401
Mandel Denise R. 186 Michałowicz Roman 435 Nathanson Constance A. 314
Mandler Jean M. 196,211 Mierzyński Radzisław 158 Naumović N.M. 160
Manek Anna Maria 319 Mietzel Gerd 359 Nay W. Robert 296
Marchand Helena 303 Miller C.T. 428 Nechyba Christian 179
Marcia James E. 271-273, 308, 309 Miller Filip 444 Neely Leslie A. 216
Marcovitch Stuart 31 Miller George A. 94, 354, 355, 412 Nelson C. Frederick 225
Marentette Paula F. 186 Miller Patricia H. 91, 92, 214, 238, 239 Nelson Charles A. 187,192'
Marini Margaret Mooney 297 Miller Scott A. 58, 173, 214 Nelson Katherine 58, 194,196, 197,207,
Markham Pippa M. 356 Millsap Roger E. 322, 323 217
Markman E.M. 210 Miluska Jolanta 261, 342, 345 Nelson Todd D. 345, 427
Markstein Dorota 441 Miłosz Czesław 326 Nesselroade John R. 129, 139, 321
Markstrom Carol A. 271-273 Minshew N.J. 447 Neugarten Bernice L. 48, 330, 331, 337,
Marlsen-Wilson William D. 217 Mirski Andrzej 90, 91 402, 403
Marshall Sheila K. 309 Mischel Walter 56, 225 ” Newcomb Andrew 246
Marsiske Michael 424 Mishara 346 Newman Barbara M. 265, 275
Martindale Andrew 4 Mislevy Robert J. 133 Newman Philip R. 265, 275
Maruszewski Tomasz 57, 354 Miszczak Ewa 344 Newport Elissa L, 58
Masłach Christina 318, 319 Mitchell Peter 214 Newton P.M. 292, 298
Maslow Abraham Harold 16, 40, 72, Mitchell V. 401/402 Nęcka Edward 34, 53, 58, 354, 356
102, 103 MiyakeK. 194 Ng Sik Hung 241

•JO
522 Indeks nazwisk

Niedźwiecka Zofia 235 Ozierecki N. 6 Piaget Jean 10, 11, 16, 22, 24, 26, 31, 35,
Nielsen Mark 196, 215 Ozonoff Sally 450, 453 36, 40, 57, 58, 67, 72, 85-92, 94, 95,
Niemczyński Adam XVI, 51, 56, 72, 80, 108,111, 116, 172, 173, 177, 178, 180,
113, 117-119, 125, 131, 139, 277,300, 181, 183, 184, 190, 196, 198, 204,
305, 342, 388, 410, 425, 426 P 207-213,218, 219,221, 223,227,235,
Niewiedział Dorota 332, 344 236, 249, 250, 263, 264, 274, 275,
Nijhuis Jan G. 163 Pagnin Adriano 422 277, 299, 301, 303, 355, 369-371,
Nilsen Ann 288 Palczewska Iwona 235 380, 382, 389, 407, 408, 410, 411
Nino Anat 185 Palincsar Annemarie Sullivan 381 Pianta R.C. 399
Noam G. 316 Palmore Erdman B. 332, 427 Picasso Pablo 326
Nosal Czesław 48 Paluchowski Władysław J. 132 Piekłeś Andrew 61
Nowak Andrzej 132 Papalia Dianę E. 313, 318, 319 Piek Jan P. 158
Nowicka Agnieszka 326, 332 Papinczak Tracey 451 Piel J.A. 77, 78, 86, 109
Nucci Larry P. 275 Park Denise C. 421, 423-425 Pietraś Marek 353
Nurmi Jari-Erik 130, 271, 407, 409-412 Park YS. 236 Pietrasiński Zbigniew 72, 105, 113, 121,
Nuttin Joseph R. 120, 122, 407, Parker Jeffrey G. 221 122, 316, 332, 334, 336, 341, 425
409-412 Parkin L. 215 Pietrulewicz Bogusław 132
Parkinson Brian 219 Pilecka Władysława 435
Parrila Rauno K. 216 Pilecki M. 267
O Parten Mildred B. 226 Pillion Joseph P. 206
Pascalis Olivier 175 Pillow Bradford H. 240, 241
O’Connor R.E. 216 Pascual-Leone Juan 35, 67, 72, 85 Pindur Gabriela 263
O’Rand Angela M. 396, 397 Pasley Kay 398, 399 Pineda David 357
Oates Gary 422 Pasupathi Monisha 304 Pinker Steven 51, 52, 59, 60
Oates John 174, 176 Paszkowska-Rogacz Anna 415 Pintrich Paul R. 359
Oatley Keith 187, 195 Patrick Helen 227 Pipp Sandra 188, 197
Obersztyn Ewa 435 Pattee Linda 246 Pirttila-Backman Anna-Maija 303
Obuchowska Irena 259-261, 408, 415, Patterson Emily S. 358 Pisarska Agnieszka 282
438, 442 Patterson Gerald R. 222 Pisoni David B. 186
Obuchowski Kazimierz 56, 72, 113,114, Pawlak Renata 283 Pisula Ewa 440, 453
123, 124, 305, 390, 429 Pawłów Iwan 20, 55, 80, 81 Platon 343
Ochse R. 323 Peck M. Scott 429 Pleck Joseph H. 298
Okagaki Lynn 23 Pedersen Nancy L. 59 Plomin Robert 51, 58-60, 62, 296
Okla Wiesława 344 Pedersen Willy 295 Plopa Mieczysław 98, 399
Okulicz-Kozaryn Katarzyna 282 Pellegrini Anthony D. 197, 223, 224, 254 Pług C. 323
Olds Sally W. 313, 318, 319 Penello Bianca 53 Poindron Pascal 161
Olechnowicz Hanna 434, 436, 438, 440, Pennington Bruce F. 206, 448 Polakow Valerie 7
441 Pepino M. Yanina 161 Polanyi Livia 218
Olejnik Marian 131, 132, 139, 300, 342, Pepitone Albert 63 Polkowska Anna 245
425 Pepper Stephen C. 54 Polonko 398
Oleszczuk Jan 158 Perez Lori A. 206 Pomerantz Eva M. 252
Oleszkowicz Anna 267, 271 Perkins D. 299 Pons Francisco 220, 247, 264
Oleś Piotr 18, 30, 68, 318, 320 Perlmutter Marion 206, 334, 343, 427 Ponto Maria 132
Oller D. Kimbrough 186 Perner Joseph 205, 206, 215 Poprawa Ryszard 281, 282
Olszewski Henryk 329 Perris Eve Emmanuel 183 Porębska Maria 72, 113, 120, 121
Olweus Dan 248, 400 Perry T.B. 246 Pospiszyl Kazimierz 399
Oniszczenko Włodzimierz 59 Perry William G. Jr 316 Postman Neil 353, 354
Oosterwegel Annerieke 278 Petersen A.C. 266. 269 Poustka Fritz 452
Orgel 328 Petersen Paul G. 331 Powell Douglas H. 55, 327
Orme Nicholas 4 Peterson Candida C. 221 Powell-Smith Kelly A. 451
Ornkloo Helena 189 Peterson Christopher 332 Power F. Clark 382, 383
Orwoll Lucinda 343 Pettito Laura-Ann 186 Powlishta Kimberly K. 253
Orzechowski Jarosław 354, 356 Pexman Penny M. 242 Prajsner Bogusław 281
Ossowski Roman 439, 442 Peynircioglu Zehra F. 206 Pratt Chris 205
Oster Harriet 187 Pęczak Mirosław 280 Prechtl Heinz 152, 157, 159
Otrębski Wojciech 442 Pędich Wojciech 344 Press Frances 6, 8
Overbeek G. 294 Phiiippe Thomas 340 Prestallozi Johann Heinrich 5, 6
Overton Willis F. 31, 42, 45, 46, 48, 57, Phillips D.A. 440 Preyer Wilhelm Terry 3, 8, 9, 26, 212
67, 117, 127 Phillips L.H. 53 Pribram Karl H. 94, 412
Owen Michae: J. 60 Phillips Wendy 448 Provine Robert R. 158
Indeks nazwisk 523

Prus Bolesław 6 Richardson Rhonda A. 245 Ryan Patrick J. 7


Przetacznik-Gierowska Maria (Przetacz- Rideout Victoria 254 Rybash John M. 303, 314, 316, 317, 335
nik, Przetacznikowa) Maria XI, Riegel Klaus F. 40, 48, 54, 67, 72, 107, Ryczek G. 342, 344
21-25, 29, 37, 57, 72, 86, 95, 104, 110-112, 300,316 Rydz Sylwia 273
107, 109, 113, 115-117, 193, 194, 216, Rietz Christian 335 Ryff Carol D. 323, 337, 338, 340
217, 219, 241 Riley 327 Rymarczyk Krystyna 435
Przewęda Ryszard 235 Rizzo Giuseppe 164 Rzechowska Ewa 28, 31, 44, 66, 129,
Przybył Iwona 278 Roberts Brent W. 34, 226, 307, 308, 337 132, 420, 426
Pufal-Struzik Irena 248 Roberts Donald F. 254 Rzepa Teresa 132
Pulkkinen Lea 127, 412 Roberts Jacqueline 450
Pure Kiran 214 Roberts P. 292, 298
Putkiewicz Elżbieta 379 Roberts Ralph J. 236 S
Putko Adam 220 Roberts Richaard D. 356
Putnam Robert D. 274 Roberts Tomi-Ann 268 Saarni Carolyn 219, 220
Roberts William 250 Sabbagh Mark A. 205
Robins Richard W. 270, 322, 426, 427 Sadowski Bogdan 162
Q Robinson Betsy 320 Saffran Jenny R. 58
Rodgers R.H. 396 Safran Stephen P. 450
Quiggle Nancy L. 226 Roenker Daniel L. 421 Sajdera Jolanta 209
Rogers Carl R. 16, 72 , 102-104 Salkind Neil J. 225
Rogers Sally J. 448 Salmeia-Aro Katariina 271
Rogoff Barbara 225, 380 Salthouse Timothy A. 313, 333, 334,
Rola Jarosław 440, 442 421, 424
Rachalska Wanda 415 Romanini Carlo 164 Sams Mikko E. 164, 166
Radochoński Mieczysław 401 Roodin Paul A. 292, 303, 314, 316, 317 Sansosti Frank J. 451
Radziwiłłowicz Wioletta 282 Rosch Eleanor 210, 211 Sarason Seymour B. 438
Rahe R.H. 295, 296 Rosę Susan A. 183 Saucier Gerard 322
Raikes Hilary Abigail 220 Rosenblum G.D. 266-269 Saxon Jill L. 252
Rajang Joanna 47 Rosengren Karl S. 191 ScaifeM. 184
Ramsay Douglas 196 Rosenham David L. 400 Scarmeas Nikolaos 423
Ramsz Jagoda 420, 426 Rosenstein D. 187 Scarr Sandra 54, 62
Rappaport Leon 338, 340, 346 Rosnay Marc de 220, 247 Scarr-Salapatka Sandra 23
Ratcliffe S.G. 202 Rosnow R. 68 Schaffer H. Rudolph 33, 34, 36, 44, 51,
Rattaz Cecile 176 Ross David Frank 216 57, 58, 62, 64, 65, 133, 174, 184, 186,
Raven Bertram H. 63 Ross Hilda S. 195 246, 270, 398, 399, 403, 405
Rawls John 372 Ross Lesley A. 421 Schaie K. Warner 38, 47, 128, 129,
Rayner Rosalie 81 Rosselli Monica 357 134-136, 139, 140, 314, 315, 336, 421
Reed Danielle R. 161 Rostowska Teresa 401 Schenk-Danzinger Lotte 16
Rees E. 316 Rostowski Jan 273, 277 Schneider Wolfgang 53
Reese Elaine 57 Roth Emilie M. 358 Schockner Alyssa E. 247
Reese Hayne W. 28, 117, 139, 336 Rothbart Mary Klevjord 187, 188 Schodts V. 389
Reibstein Janet 296 Rothermund Klaus 337 Schoen 398
Reichard Suzanne 331 Rousseau Jean-Jacques 5-8, 23, 32 Schóler H. 205
Reid John B. 222 Rovee-Collier Carolyn K. 182, 183, 191 Schooler Carmi 422
Reilly Dinah S. 203 Rowe Carol 451 Schopler Erie 452, 453 i
Reiss Ira 295 Royzman E.B. 269 Schreibman Laura 450
Relier Jean-Pierre 161-163 Rubin Kenneth H. 221 Schulz James A. 4
Rembowski Józef 337, 340 Rubin Lillian B. 320 Schulz Richard 427
Rendell Ruth 334 Rudinger Georg 335 Schunk Dale H. 356
Renzetti Claire M. 395, 396, 405 Rudkowska Grażyna 220 Schuster Clara Shaw 395
Rest James 274, 276, 277 Rudowski R. 422 Schwartz Seth J. 290
Reuman David 323 Rudy Duane 399 Scott M. 206
Reynolds Chandra A. 47, 59-62, 131, 335 Rueda R.M. 206 Seidler Andreas 423
Reznick J. Steven 193 Ruffman Ted 196? 215 Seidner Laura Beizer 195
Ribner Neil G. 277 Rugh Roberts 149 Seier Wendy L. 238, 239
Rice F. Philip 71 Rumelhart D. 355 Seifert Lauren S. 306
Richards Francis A. 301, 316 Russell Mary 55 SekulićS.R. 160
Richards H.C. 276, 299 Rutkowska K. 279 Seligman Martin E.P. 332, 339, 345, 400
Richards Martin 296 Rutter Michael 40, 47, 55, 61, 62, 447, Selman Robert L. 221, 245, 251, 301,
Richards Maryse H. 266 448 305
524 Indeks nazwisk

Seltzer Marsha Mailick 452 Smykowski Błażej 403 StrayerF.F. 222


Semin Glin R. 219 Snidman Nancy 197 Strayer Janet 250
Sen Maya G. 177 Snów Catherine E. 185 Strelau Jan 51, 59
Senejko Alicja 263, 271, 273, 274, 281 Sobiech K. 441 Streri Arlette 175
Serafin T. 441 Sokol Bryan W. 240 Stroebe Wolfgang 297
Serbin Lisa A. 253 Sokoluk Wiesław 262, 263 Stromberg Peter G. 417
Settersten R.A. 327 Sokrates 381 Strykowska Maria 405
Sęk Helena 319 Solberg Mona E. 248 Strzelbicka M. 337
Shahar Shulamith 4 Solomon Judith 194 Strzelczyk-Muszyńska Dorota 273
Shallice Tim 205 Sołtysik Mariusz 283 Strzelec M. 345
Shanahan Michael J. 55, 59, 61, 62, 290 Sorell G.T. 46, 54, 64 Stuart-Hamilton łan 327, 328, 331, 334,
Shantz Carolyn Uhlinger 222 Spaans M.A. 357 335, 342, 404, 424, 425
Shapka Jennifer D. 270 Spangler K.L. 205 Styczek Irena 215
Shatz M. 214 Spear Linda Patia 266, 268 Sullivan Margaret W. 187
Shaver Phillip 294 Spear Norman E. 161 Sulloway Frank J. 55, 59
Shek Daniel T.L. 317, 318 Speer Leslie L. 448 Sumaroka M. 190
Shenk David 358 Spelke Elizabeth 58 Super Donald E. 297
Shettles Landrum B. 149 Spence Melanie J. 176 Susułowska Maria 332, 339, 344, 428
Shimamura Arthur P. 423, 424 Spencer Herbert 29, 31 Synak Brunon 330
Shiverick Sean M. 205 Spinrad Trący L. 249 Szafrańska Irmina 294
Shonkoff J.P. 440 Spionek Halina 435 Szczupaczyński Jerzy 379
Shu Xiaoling 297 Spitz Rene A. 436 Szczygieł Dorota 338
Shugar Grace Wales 185, 218 Sroufe L. Alan 187 Szemińska Alina 86, 87
Shulz Laura E. 58, 133 St. Aubin Ed de 323 Szepkouski G.M. 238
Siciński Andrzej 411, 412 St. James-Roberts łan 174 Szmigielska Barbara 283
Sięgał Michael 221 Stacey Chalmers L. 438 Szpecht-Potocka Agnieszka 435
Siegler Robert S. 10, 38, 41-43, 66, 72, Stapleton M. 359 Szukalski Piotr 345
85, 91, 92, 191, 212 Stattin Hakan 40, 42, 46, 47, 54, 64, Szuman Stefan 3, 20, 21, 115, 117, 193,
Sienkiewicz Henryk 6 66-68, 127, 128, 131, 139 204, 214, 219, 228, 235, 238, 253
Sierosławski Janusz 281, 282 Staudinger Ursula M. 24, 43-45, 47, 53, Szustrowa Teresa 407, 408
Sigel Irving E. 202 67, 133, 304, 316, 320-323, 404, 425 Szymańska Joanna 267
Silber S. 214 Stawarski Andrzej 435, 437, 440 Szymura Błażej 354, 356
Silverstein Merril 404 Stein N.L. 217
Simmons-D’Gerolamo Shannon S. 421 Steinberg D.R. 399
Sinason Valerie 436 Steinberg Linda S. 133 S
Sinclair D.A. 328, 329 Steiner Jacob E. 176
Sinclair Hermine 94 Steinman Bernard A. 243 Śliwicka A. 270
Singer Dorothy G. 222 Stemplewska-Żakowicz Katarzyna 58 Swida-Ziemba Hanna 278
Singer Jerome L. 222 Stephen Joannę 309 Świeży Maciej 356
Singer M.L. 337, 340 Stephenson Geoffrey M. 297 Święcicka Małgorzata 436, 440
Singh Leher 176 Stern Daniel N. 174’, 184 Świętochowski Waldemar 319
Sinnott Jan D. 299, 300, 316, 336 Stern William 10,25,53
Sitarski Piotr 417 Sternberg Robert J. 23, 34, 91, 277, 295,
Siwiński Wiesław 283 314, 315, 342, 343, 357, 425 T
Skinner Burrhus Frederic 36, 40, 56, 72, Steuden Stanisława 345
80-83, 85, 368, 424 Stevens 323 Tager-Flusberg Helen 447
Skinner E.A. 46, 54, 64 Stevenson Harold W. 253 Taine Hippolyte 9
Skórska Anna 205 Stępień Ewa 282 Tałyzina Nina Fedorovna 57
Siany Krystyna 398 Stępień-Nycz Małgorzata 196 TamirL.M. 317
Slater Alan 34, 176, 177 Stichter Janinę P. 451 Tanner James M. 203
Slomkowski Cheryl 215 Stokes Garnett S. 297 Tapia J.A. 395
Smetana Judith G. '274, 275, 277, 278 Stokes Mark A. 452 TardifTwila 193
Smidts Diana P. 205 Stomma Danuta 433 Tarkowska Elżbieta 326, 344
Smiley Patricia A. 225 Stone L. Joseph 172 Tarnowska Małgorzata 4=15
Smith Henrietta T. 172 Storandt Martha 421 Tatala Małgorzata 219
Smith Jacqui 316, 337, 342, 425 Stouthamer-Loeber Magda 322 Taumoepeau Mele 196
Smith Linda B. 39, 43. 52, 132 Straker Gili 250 Tavris Carol 98
Smith Peter K. 197, 254 Straś-Romanowska Maria 128,132,305, Taylor Marjorie 222
Smoczyńska Magdalena 20, 193 328, 341. 343, 345 Tejchman 398
Smoiińska-Theiss Barbara 7 Strauss Sidney 92 Templeton Elizabeth 451
Indeks nazwisk 525

Terman Lewis M. 8, 12 Tyszka Tadeusz 413-416 Walker-Andrews Arlene S. 187


Testu Franęoise 206, 226 Tyszkowa Maria XI, 21-23, 25, 28-31, Wallon Philippe 228
Thatcher Robert W. 203 34, 37, 41, 42, 45, 46, 55, 58, 64, 66, Waszyńska Katarzyna 261
Thelen Esther 14, 39, 43, 52, 132, 177 72, 86, 95, 104, 107, 109, 113-115, Waterman Alan S. 271, 273
Thoma Stephen J. 277, 304 117, 118, 120, 249, 401, 409 Waters Everett 34, 186, 194, 195
Thomas Alexander 187 Watson 34
Thompson Helen 12 Watson A.C. 215
Thompson Ross A. 220 U Watson James D. 51
~]---------- —-----------------------------
Thomson Helen 12, 174 Watson John Broadus 3, 12, 14, 15, 23,
Thorndike Edward 83 Ulfik-Jaworska Iwona 254 24, 53, 72, 81-83, 85, 367
Thorne Barrie 247 Ułaszewska-Żuk Marta 335 Watson John S. 188
Thurnher Majda 320 Underwood Marion K. 247 Wechsler David 298
Thurstone Louis Leon 315 Unger Olivia 195 Weed Stephen T. 240
Thurstone Thelma Gwinn 315 Urban H.B. 28 Wegner Daniel M. 359
Tiedeman Dietrich 9 Uttal David H. 191 Weinfield Nancy S. 246
Tillich Paul 306 Weissman M.M. 339
Tillmann Klaus-Jurgen 78, 80 Wellman H.H. 214
Tilszer Magdalena 58 V Wellman Henry M. 177, 207, 214, 219,
Timiras Paola S. 312 220, 242
Tinbergen Nikolaas 95, 96 Vaiday Jatin G. 306 Welsh M.C. 206
To Y.M. 247 Vaillant George Eman 318, 323, 337 Wenta Kazimierz 434
Tobiasz-Adamczyk B. 342 Valkenburg Patti M. 241, 242, 254 Wenzlaff Richard M. 359
Tobin Sheldon S. 330, 331 Vallacher Robin R. 132 Werner Emily 448
Todd Christine M. 206 Valsiner Jaan 29, 129 Werner Heinz 29, 31, 41, 43, 46
Toeplitz-Winiewska Małgorzata 142 Van Evra Judith 254 Whalen Christina 450
Toglia Michael P. 216 Van Hout-Wolters Bernadettę H.A- Wheeler Mark E. 152
Tokaj Astrid 344 ,M. 356, 357 White James M. 395-402
Tomasello Michael 183-185, 448 Vanier Jean 442 White Lynn 404
Tomaszewski Tadeusz 54, 67, 117, 120, Varendi Heili 161 White Sheldon H. 12
121 Vasta Ross 58, 173 Whitesell Nancy Rumbaugh 247
Tonge B.J. 449 Vaughan Christopher 148, 156, 164 Whiting Beatrice B. 224
Tbnnies Ferdynand 383 Vaughan Margaret E. 424 Wilhelm Pascal 357, 358
Topór Monika 417 Vecchi Tomaso 422 WilleyL. 453
Tórestad Bertil 127, 131 Veenman Marcel V.J. 356-358 Willey M. 453
Torney Judith 387 Velde Theodor van de 159, 160 Williams Benjamin R. 238
Tornstam Lars 343 Verloop Nico 360 Willis Sherry L. 128, 336, 421, 422
Touwen Bert C.L. 158, 164 Vermunt Jan D. 360 Willits Fern K. 305
Trafiałek Elżbieta 326, 339, 419, 423 Verny Thomas R. 147, 148, 159, 160, Wilson Charlotte 215
Trempała Edmund 54 162, 169 Wilson Edward Osborne 99-101
Trempała Janusz XI, XV, 24, 30, 34, 37, Veroff Joe 323 Wilson R.S. 423
38, 40, 48, 53, 55, 57, 63, 68, 71, 72, Ververs I.A. 158 Wimmer Heinz 215
75, 77, 78, 80, 82, 88, 89, 95, 104, Vetulani Jerzy 52, 53 Winczura Barbara 435, 437, 440, 451
109, 113, 119, 120, 125, 132, 136, Vig Susan 448 Wink Paul 343
140, 249, 250, 265, 270, 271, 289, Vigliocco Gabriella 53 Winkler Herbert 6
298, 303, 336, 345, 382, 407, 409, Visser Gerard H.A. 158, 164, 167 Winsler Adam 221
410, 427, 428 Volkmar Fred R. 447, 449 Wiśniewska-Roszkowska Kinga 332
Trevarthen Colwyn 173, 174, 184, 185 Vollebergh Wilma 278 Witkowski Lech 278
Trzesniewski Kali H. 270, 426, 427 Volterra Virginia 184 Włodarski Ziemowit 206, 207, 353, 360
Tullos Ansley 198 Voydanoff Patricia 319 Wohwill Joachim F. 47
Tunali-Kotoski Belgin 450 Vukman K. Bakracevic 302 Wojciechowska Ludwika 397, 401, 404
Turiel Elliot 274, 275 Wojciechowski Andrzej 442
Turkewitz Gerald 162, 166 Wojciszke Bogdan 128, 129, 295
Turlejski Krzysztof 207 W Wojtasik Bożena 415
Turner Jeffrey S. 86, 89, 260,-291, 296, Wojtyniak Bogdan 313, 314 ‘
331, 401, 403-405 Wadę Carole 98 Wolański Napoleon 81, 172, 174,
Turner Jonathan H. 395 Wadsworth Barry J. 263 259-261, 292, 293
Turowski Jan 395 Walewski Paweł 329, 335 Wolfe Pamela S. 452
Twardowski Andrzej 435 Walk Richard D. 177 Wolff Peter H. 174,346
Tyler Lorraine K. 217 Walker Elaine F. 400 Wolman Benjamin B. 266, 267
Tylor Mariannę G. 253 Walker Lawrence J. 304, 382 Wood Magaret 173
526 Indeks nazwisk

Woodrow Christine 6, 8 7 Zembrowitz L.A. 427


Woods David D. 358 Zielińska Ewa 438, 441
Wooley Jacąueline D. 220 Zachwieja Andrzej 151, 153-155 Ziemska Maria 399
Woolfolk Hoy Anita 355 Zacks R.T. 333 Zimbardo Philip G. 83, 96
Woolley Jacąueline D. 198 Zagórska Wanda 417 Ziółkowska Beata 234
Wouter Hans 249 Zając-Lamparska Ludmiła 345, 427, 428 Zoller Daniel 220
Woźniak B. 342 Zakrzewska-Manterys Elżbieta 438 Zuckerman Michael 6, 7
Wright Herbert F. 106 Zaleski Zbigniew 408-410, 412 Zych Adam A. 326, 327, 329, 341, 342,
Wrosch Carsten 55 Zaleśkiewicz Tomasz 281 404, 419, 429
Wróblewska Monika 295 Zalewska Marina 441
Wrzesień Witold 278, 283 Zamiara Krystyna 29, 86
Wulfeck Beverly 193 Zaorska Marzenna 435 Ż
Wundt Wilhelm 11, 18 Zaorska Zofia 333
Wygotski (Vygotsky) Lew Siemionowicz Zarembina M. 219 Żebrowska Maria 41, 173
7, 11, 16, 22-24, 26, 36, 53, 57, 72, Zawadzki Bogdan 62 Żelichowski Mariusz 169
107-110, 183,207, 211,227,264, 360, Zawadzki Patryk 386 Żmijewska-Kwiręg S. 387
380 Zawisza D. 342
Zazzo Bianka 408
Zdrojewicz Zygmunt 260
Zeanah Charles H. Jr 435
Zebrowitz L.A. 427, 428
Yonas Albert 177 Zeidler Wodzisław 434
Yun Chin Hsiao 450 Zembar Mary Jo 235
INDEKS RZECZOWY

A Atrakcyjność interpersonalna 268 ----- ocen moralnych 224


Asocjacja 367 ----- podłużne (longitudinalne) 48, 60-
Adaptacja 31, 81, 87, 88, 90, 93, 95-97, Asymilacja 57, 65, 87, 178, 190, 227, 62, 98, 129-131, 133, 135, 136, 142,
100, 117, 170, 173,312,313, 322, 324, 278, 370, 372 202, 216, 222, 223, 226, 248, 250,
329, 339, 370, 387, 404, 419, 420, Asynchronie 120 267, 298, 304-306, 321, 335, 337,
424 Autokreacja 423
- do starości 350 - intencjonalna 122 ----- poprzeczne 61, 129, 135, 136, 142,
- konstruktywna 114, 115 - spontaniczna 122 143, 202, 315, 321, 323, 425
- twórcza 123 Autonomia 118, 272, 289, 302, 305, 310, - poprzecznie-sekwencyjne (PS) 137
Adolescencja, zob. Dorastanie 319, 323, 386, 389, 408 - prekursorzy 8-22
Ageizm 345, 350, 427, 428, 430 - moralna 249, 274, 284, 285, 304 ----- problemy etyczne 140-142
Agresja 202, 226, 230, 246-249, 255, - rozwoju umysłowego 377 - sekwencyjne SLS 314
256, 331, 340, 386, 400 Autorefleksja 264, 342 - - ukośne 135-137, 142
- bezpośrednia 222, 223 Autoregulacja 302 - nad tzw. naiwną fizyka. 177, 181
- instrumentalna 222, 223, 232 Autorytet 73, 74, 78, 225, 249, 255, 257, Bazgroty 228, 232
- pośrednia 222, 223 272-278, 281, 288, 291, 296, 303, Bezrobocie 298
- proaktywna 248, 255 306, 318, 319, 332, 370, 371, 384 Bilans życia 428-430
- wroga (zorientowana na osobę) 222, Autystyczne spektrum zaburzeń (ASZ) Biografia 121, 122
232 446-454 Biopsja kosmówki (CVS) 168
Akomodacja 57, 65, 87, 178, 299, 370 - charakterystyka 446-448 Błąd
Aktywność 310 - wspomaganie rozwoju 448-454 - „A-nie-B” 181
- dziecka 163, 197-200, 226-230, 232, - perseweracji 181
253, 254, 257 Błędy generalizacji 129
- twórcza 21, 280, 281,283,285 B
- umysłowa 241
- własna 21, 22, 63, 113-117, 119-123, Badania C
170, 275 — DNA komórek pochodzenia płodowe­
- w okresie dorastania 283, 285 go 168 Cele życiowe 410-412
- zawodowa 297, 298, 310, 311 — nad rozwojem 3, 22, 24, 25, 30 Charakter moralny 365-367, 377
- idealistyczne koncepcje 297 ----- czasowo-sekwencyjne (CS) 136, Cnota 77
Altruizm 250, zob. też Zachowanie pro­ 137, 143 - miłości 291
społeczne ----- generacyjno-sekwencyjne (GS) 136, Coaching 381
Ambiwalencja uczuciowa 267 137, 142 Czas 396
Amniocenteza (punkcja owodni, amnio- — idiograficzne 23, 26, 132 - biologiczny 119
punkcja) 168 — kardiotokograficzne (KTG) 152 - chronologiczny 46-48, 133, 134
Analiza danych o rozwoju 137-140 — mikrogenetyczne 48, 202 - egzystencjalny 48
Antagonizacja 278 — nad linia, i polem narracji 218 - fizyczny 119
Antropogeneza 26, 36, 37, 63, 135 — normatywne 23, 26, 27 - psychologiczny i 19
528 Indeks rzeczowy

- społeczny 119 - wkraczanie w 287-289, 291, 309 Ego 73-75, 77, 365, 366, 367
- zegarowy 46 - w rozumieniu młodzieży i badaczy - idealne 73
- znaczniki upływu 119, 120 289-292 - integralność 428-430
Czasoprzestrzeń 119 Doświadczenie 3-8, 10, 11, 14-18, 21, Egocentryzm 181, 211, 212, 230, 245,
Czynniki 28, 32-48, 50-58, 61, 62, 65, 103, 265, 284, 371
- biologiczne 117, 118, 121, 123 113-115, 117, 120, 121, 178, 311, 324, - bezpośredni 211, 212, 232
- endogenne 50, 53, 69 425 - pośredni 211, 212, 232
- egzogenne 50, 53, 69 - gatunkowe 114 Egzosystem 106
- przedkoncepcyjne 171 - indywidualne 114, 119, 167,409 Eksperyment Istominy 208
- równoważenia 87 - metapoznawcze 356 Eksperymentalne manipulowanie ewolu­
- społeczno-kulturowe 117, 118, 120 - pozaszkolne 381 cją 63
- środowiskowe, zob. Środowisko - restrukturacja 113-115, 117, 120 Eksterioryzacja 108
- współtworzenia 121 - społeczne 114 Ekwiwalenty strategii pamięciowych
Czynności myślowe 209-211, 230-232, - strukturacja 113-115, 117, 120 208, 230, 232
236, 256, zob. też Myślenie Dualistyczne rozumienie prawdy 302 Elastyczność rodzajowa 253
Czytanie 243, 244, 256 Duchowość 349 Embriologia życia emocjonalnego 166
Dwuprocesualny model inteligencji 425, Embriopatie 150
zob. też Inteligencja Empatia 196, 250, 251, 269, 275, 284,
D Dychotomia stowarzyszenie-wspólnota 285, zob. też Rozwój emocji
383 Empiryzm 367-369, 377
Debata natura czy wychowanie 14, 23 Dylemat indoktrynacja-relatywizm mo­ Epigeneza 65, 74, 77, 80, 86-88, 97, 367,
Decentracja 209, 232, 236 ralny 381 369, 377
- interpersonalna 245, 250, 258 Dynamiczna interakcja 112, 114 Epistemologia genetyczna 10, 11, 24,
Decyzje dotyczące własnej przyszłości Dynamika rozwoju zespołu 386, 387 27
410-416 Dynamizmy 73, 118 Etap dziecka doskonałego 235, 258
Deformacje 121 Dysleksja 243 Ewaluacja 375-377
Demokracja 383, 386, 389 Działania
Depresja 61, 62, 159, 222, 344, 349 - fazy 414
- młodzieńcza 267 - instynktowne 117 F
- w późnej dorosłości 340 - interakcyjne 117
Deterioracja 314 - orientacyjno-nawykowe 117 Fałszywe przekonania 240, 241, 292
Diada matka-dziecko 14 ■ - percepcyjne 117 Fatalizm pedagogiczny 60
Diagnoza (ocena) 374, 377 Dziecięca Skala Rozwojowa 189, 190, Faza regulacji biologicznych 174
Diagnostyka prenatalna 167-169 193, zob. też Metoda Fenopatie 153
- przedimplantacyjna 168 Dziecięce rozumowanie 211, 212, zob. Fenotyp 51, 61, 62, 99, 437
- przesiewowa 168 też Rozwój poznawczy Fetoskopia 168
Dobór Dzieciństwo 3-8, 15, 22, 75, 86, 105, Fiksacja 75
- krewniaczy 99-101 116, 118, 389, 440, 441 Filogeneza 9, 11, 16, 26, 27, 66, 67, 75,
- naturalny 99-101 - koncepcja biologiczno-społeczna 12 76, 93-95. 99, 101, 102, 107, 173
Dobrostan 291, 306, 311 - późne (młodszy wiek szkolny) 17, 34, Funkcja zarządzająca 181, 238
Dojrzałość psychiczna 305-309, 323 90, 198, 234-258, 286, 321, 325, 370, Funkcje (czynności) psychiczne
Dojrzewanie 50-58, 63, 69,101,107, 111, 441, 442, 450-452 - czuciowe 312
123 - średnie (wiek przedszkolny) 34, 73, - elementarne 107
Dorastanie 7,11,12,17,22, 24,26,57, 60, 90, 104, 198, 202-233, 243, 286 - psychomotoryczne 313
62, 78, 80, 86, 88, 98, 104, 105, 118, - wczesne 17, 34, 44, 78, 104, 172-201 - wyższe 107
239,240,241,259-286, 291,295,298, Dziecko 3-8, 18 - zarządzające 205, 206, 232
299, 302, 304, 322, 366, 370, 384, Dziedziczenie 27, 50-63, 69 Funkcjonalizm 67
399, 403, 404,407-418, 452, 453 - wielogenowe 51 Funkcjonalne pole widzenia (UFOV)
- późne 283-285, 297 421
- wczesne 283-285
Dorosłość 24, 48, 79, 88, 240, 276, E
442-445, 453
- późna 60, 61, 105, 111, 295, 298, 316, Edukacja seksualna 400
322, 323, 326-350, 419-431 Efekt Gamety 51, 148
- jakość życia 344, 345 - Baldwina 11 Gastrulacja 149
- wkraczanie w 326, 327 - kompensacyjny 61 Gaworzenie
- średnia 289, 295, 298, 302, 304, 306, - prewencyjny 61 - manualne 186
308, 309, 311-325 - selekcyjny 61 - modulowane 186
- wczesna 17, 34, 75, 76, 79, 90, 104, - spustowy 61 - wstępne 186
105, 116, 132, 241, 268, 287-311 - uszkodzeń i ubytków 61 - zasadnicze 186
Indeks rzeczowy 529

Generatywność 429 - czysta 19 Kompetencje 163, 167, 251, 252, 257,


Genotyp 51, 58, 61, 62, 69, 101, 435 - efektywna 21 268, 324, 373, 375, 388, 390, 398,
Geny 50, 51, 58-63, 99-101, 114, 329, - ogólna 335 402, 403, 422, 426
335, 435, 437 - osobiste teorie 315, 316 - biograficzna 122
Gerotranscendencja 343, 349, 350 - płynna 298, 310, 314-316, 324, 335, - emocjonalne 268
Gesty wskazywania 347, 348, 421 - kluczowe 380, 391
- protodeklaratywnego 184 - pomiar 10, 19, 53 - konwersacyjna 218, 219
- protoimperatywnego 184 - potencjalna 21 - narracyjna 217, 218, 243
Globalizacja 355, 362, 379, 387, 391 - skrystalizowana 298, 310, 314-316, - poznawcze 316
Gonadropina kosmówkowa 149 324, 335, 347,348, 421 - społeczne 279, 315, 385, zob. też Roz­
Gotowość szkolna 234, 258 Intencjonalizm moralny 368-373, 377 wój społeczny
Interakcja 69 Komputerowe modelowanie 133
- funkcjonalna 65, 66 Komunikacja 376, 377, 385, 386, zob. też
Interakcje Rozwój komunikacji
- geny-środowisko 62 Koncepcja
Hamowanie 181 - środowisko-środowisko 62 - inteligencji wielorakiej 36
Hedonizm moralny 367-369, 377 Internalizacja 57 - kategorii semantycznych 210
Heteronomia moralna 232 Interioryzacja 57, 108, 109, 190 - kompleksowa sezonów życia 105
Hierarchiczna struktura potrzeb 102, Interwencja - mechanizmów wrodzonych 95-97
103 - przeprowadzenie 375, 377 - modułowości 36
Hiperregularyzacja 217, 231 - skonstruowanie 374, 375, 377 - obrazu Ja 103, 104
Hipoteza Inwentarz Stylów Tożsamości ISI 273, - osobowości rozwojowej 123, 124
- genów śmierci (zaprogramowanej zob. też Metoda - przetwarzania informacji 91, 92, 191,
śmierci komórek; granic genetycz­ 192
nych; zegara mitotycznego; zegara - rozwojowego funkcjonalizmu 294
życia) 328 J - rozwoju 125
- immunologiczna 328 ----- aktywności 115-117
- kaskady błędów (mutacji somatycz­ Ja 250, 269, 285, 316, 320, 322, 427, zob. -- biograficzna 121, 122
nych DNA; łączeń krzyżowych) też Tożsamość, Osobowość ----- dialektyczna 110, 111
328 - egzystencjalne 188 ----- funkcjonalna 120, 121
- klinkierowa 329 - idealne 251, 252 - - Ja 88, 90, 91
- telomerowa 328 - integracja 323 ----- kontekstualno-dialektyczna 111-113
- wolnych rodników 329 - mechanizm 188 ----- kulturowo-społeczna 107-110
- wyczerpania reprodukcyjnego 328 - publiczne 269 ----- osobowości 72, 73, zob. też Osobo­
- zużycia 329 - prywatne 251, 269 wość
Holizm 65, 69, 102, 112, 120 - realne 251 ----- przywiązania, zob. Przywiązanie
Homeoreza 114 - rozwój ----- w cyklu życia indywidualnego
Homeostaza 81, 87, 111 ----- pojęcia 196 117-119
Hormony 166, 259, 293, 314, 340 ----- poziomy 90 - samorealizacji, zob. Samorealizacja
- sensomotoryczne modele robocze 188, - socjobiologiczna 98-102
189 - specyficzności dziedziny rozwoju 36
- zmiany w strukturze 305, 306, 337 - społecznej punktualności 401, 402
Jakość życia 344, 345, 347, 350 - strukturacji i restrukturacji doświad­
Id 73-75, 77, 365, 367 Język czenia 113-115
Idea siebie 188, 196 - matczyny 163 - Training Siudy 421
Indywiduacja 76, 77 - sieci 280, 285 - umysłu 92-95
Indywidualizacja 305 - uprzedmiotowienia ciała 268
- rozwojowa (aktywna) 290 - wychowania do starości 423, 424
- wycofująca (pasywna) 290 - zadań rozwojowych, zob. Zadanie
Indywidualna podmiotowość 118 rozwojowe
Inicjacja seksualna 262 Kangurowanie 159 Konflikt 110, 111,429
Inkluzja 42, 210 Kardiotokografia (KTG) 168 - psychospołeczny 77
- klas 236, 237, 256 Karta ruchów płodu 158 Kontekst rozwojowy (ekologiczny, ży­
Intelektualizacja Klasyfikowanie, zob. Czynności myś­ ciowy) 54, 55, 106, 107, 112, 113
- czynności 118 lowe Kontekstualizm 63, 68
- dążeń 341, 350 Klimakterium 314 Konstruktywizm 56-58
Inteligencja 10, 21, 23, 33, 34, 53, 59, 60, Kodowanie 265, 266 Kontrola psychologiczna 358, 359, 362
62, 88, 89, 139, 178, 190, 200, 209, Koegzystencja 278 Kooperacja 278
210, 250, 298, 302. 303, 317, 324. Kohorta 37, 114. 129 Koordynacja interpersonalna 86
357, 358, 370. 382, 434 Komora- wzrokowa Fantza 176 Kopiująca teoria reprezentacji 214
530 Indeks rzeczowy

Kordocenteza 168 Mikrorozwój 38, 39, 49 N


Korelacje geny-środowisko 62 Mikrosystem 106
Kryzys 18, 22, 110, 271, 272, 281, 306, Mitoza 51 Nabyte przystosowania 178
319, 365, 366, 402, 408, 417, 428 Młodzież, zob. Dorastanie Nabywanie
- Intymność-Izolacja 291 Mnoga patologia 329, 330 - doświadczeń 53-58,69, zob. też Ucze­
- małżeński 296, 297 Model nie się
- wieku średniego (połowy życia) 18, - arystotelesowski 63 - predyspozycji 164
76, 317-319, 324, 325 - galileuszowski 63 - wiedzy 380, 381, zob. też Wiedza
Kultura - Hierarchicznej Złożoności 301 Nagrody 384 ’
- młodzieżowa 279, 280, 285, 286 - holistyczno-integracyjny 64, 66, 67 Narodziny 169, 170, 440
- szkoły (klimat szkoły, atmosfera spo- - interakcyjny rozwoju mózgu 164 - fizjologiczne 174
łeczno-moralna szkoły) 382,385-389, - kontekstualny 68 Naśladownictwo 188, 190,195, 208, 227,
zob. też Szkoła - liniowy 139 233
----- wymiary 385 - mechanistyczny 68 - mimowolne 85
Kwestionariusz, zob. też Metoda - nakładających się fal 42-44, 191 Naturalizm 27
- „Przejście do dorosłości” 290 - organizmiczny 68 Natywizm 365-367, 369, 377
- Rozwoju Mowy i Komunikacji 193 - podwójnego deficytu 216 Nauczanie 10, 21, 304, 355-363
- Ogólny Rozwoju (OMR) 38, 125, - etapy 361, 362
133-139, 142 - wzajemne 381
L Modele miłości 295 - zasady 359-361
Modelowanie 84, 85 Nauka 283, 285
Labilność emocjonalna 267, 285 - abstrakcyjne 85 Nauki o życiu 68
Lateralizacja 14, 164 - behawioralne 84 Neonatywizm 58
Lęk przed śmiercią 346, 350, zob. też - obserwacyjne 85 Neurony lustrzane 183
Umieranie - symboliczne 84, 85 Niemowlęctwo 17, 26, 78, 97, 104, 365
Listki zarodkowe 149, 150 - werbalne 84 Niepełnosprawność intelektualna433-445,
Moralność 223, 224, 230, 232, 249-251, 447
255, 381-383 - czynniki ryzyka 445
M - heteronomiczna 223, 249 - defekty funkcji umysłowych 434
- stadia 249 - problemy i potrzeby 439-445
Makrorozwój 38, 39, 49 Motywacja 275-277, 281, 298, 324, 349, - przyczyny 434-437
Makrosystem 106 355, 387,409, 411 - stopnie 434
Małżeństwo 290, 294-297, 311 Mowa skierowana do dziecka 176, zob. też -- wspomaganie rozwoju 437-439, 445
- typy 296 Komunikacja, Rozwój komunikacji biofizyczne 437, 445
Maska depresyjna 267, 286 Mutacje genetyczne 100, 101 ----- ogólnospołeczne 439, 445
Mądrość 122, 304, 311, 316, 324, 334, Myślenie 10, 15, 20, 89, 90, 91, 107-109, ----- pedagogiczne 438, 445
342, 343, 347, 425, 426, 429, 430 116,118,132, 190, 191,199,208-212, ----- psychologiczne 438, 439, 445
- duchowa (transcendentna) 343, 347, 230, 236, 272, 299, 317, 324, 340, - środowiskowe 437, 438, 445
349, 350 357, 370, 408, 410, zob. też Rozwój Norma
- pragmatyczna 343 poznawczy - rozwojowa 13, 14, 27, 32, 33, 52, 174,
Mechanizm - abstrakcyjne 298 175
- kompensacji 53 - autonomiczne (zintegrowane) 301-303 - sekwencyjności zdarzeń 402, 406
- obronny 73 , 75, 339, 345, 399 - dialektyczne 300, 302 - społeczna 89, 370, 381, 386, 398
- ToMM 214 - epistemologiczne 241 - terminowości zdarzeń 406
Mejoza 51 - formalne 263,264, 265,284, 286, 300, Nowość 31, 66, 67
Metapamięć, zob. Pamięć 301, 303, 316
Metapoznanie 354, 356-362, 362 - hipotetyczno-dedukcyjne 284, 366
Metoda - intersystemowe 301-303 O
- biograficzna 17, 18 - kompleksowe 109, 211, 233
- DIT 277 - logiczne 235-237 Obniżenie sprawności fizycznej 329
- eksperymentu 20, 24 - odwracalność 236, 255, 263 Obrazowanie
- introspekcji 14- - operacyjne 240, 263, 264, 390 - za pomocą MR1 152, 168, 175
- obserwacji 20, 24 - pojęciowe 211, 218 - za pomocą USG 152, 160, 169, 175
- projektu 387, 388 - potoczne 109 Obraz ■»
- Psychicznych i Psychospołecznych - postformalne 300-303, 306, 311, 316, - umysłowy 190, 208, 209, 230, 233,
Obron (PSPDQ) 271 317 236, 237
- wywiadu 25 ----- stadia 301 - własnej osoby 225, 226, 230,232. 251,
Mezosystem 106 - relatywistyczne 264, 265, 284, 299, 252, 255, 266, 297, 322, 337, 338
Mielinizacja 155, 156, 161, 162, 171, 175, 300. 302 Odczytywanie intencji 185
203. 229. 235. 260 - synkretyczne 211, 233 Odruch 173, 179, 201
Indeks rzeczowy 531

- bezwarunkowy 81, 82, 95, 156, 159, - semantyczna 207, 334, 347, 348 - rozładowania napięcia 262
160, 170 - utajona 206 - samotności 279, 286
- warunkowy 81, 82 - zależność od kontekstu 208 - sensu życia 390
Oddziaływania Paradygmat badawczy 142 - więzi 262, 263
- psychologiczne 416 - podwójnego zadania 424 Powrót do przeszłości 346
- specyficzne 86, 87 Percepcja 175-177, 199, 204, 205, zob. Poznanie
Odtwarzanie 266 też Rozwój poznawczy - fizyczne 177
Okoliczności wzmocnień 367 - głejai 177 - pojęciowe 177
Okres - społeczna 245 - społeczne 177, 183, 184, 199, 200, zob.
- fizjologicznego pełnienia 235, 254 Periodyzacja rozwoju 125, zob. też Roz­ też Rozwój społeczny
- krytyczny 34, 96-98, 150, 170, 295, wój Praca 283, 285, 318, 319, 324
365 Perspektywa - utrata 319
- perinatalny 170 - badawcza 172 Praktykowanie 380, 381
-- prenatalny 25, 26, 147-171, 439, 440 ----- neurobiologiczna 172 Prawo
embrionalny (zarodkowy) 147-153 ----- poznawczo-konstruktywistyczna - rekapitulacji 9, 11, 12, 27
płodowy 153-169 172 - rozwoju kulturowego 109
- przedrefleksyjny 122 ----- społeczno-kulturowa 172 Predyspozycje 148, 165, 166, 170, 171
- refleksyjny 122, 247 - społeczno-moralna 304 Problematyczne korzystanie
- sensytywny 97 - uczeniowa 172 - z Internetu 281, 282
- umysłowy 247 - biograficzna 118 - z używek 281, 282
Ontogeneza 9, 16, 25-27, 29, 31, 36, 38, Perspektywiczna strategia decyzyjna Procedura
44, 47, 53, 66, 67, 74, 81, 83, 86, 413 - „kurtyny ignoracji” 372
92-96, 102, 107, 132, 135, 210, 212, Pierwsze ruchy 157 - „moralnej linii melodycznej” 372
222, 395, 397 Pięcioczynnikowy Kwestionariusz Oso­ - Obcej Sytuacji 194
Operacje umysłowe 87 bowości (NEO-FII) 306, 307, zob. - porównywania par (VPC) 175
- logiczne 236, 258 też Metoda - tzw. nieruchomej twarzy 184
Organogeneza 147, 150, 153 Pisanie 243, 256 Proces
Orientacja przyszłościowa młodzieży Planowanie własnej przyszłości 409- - dopełnienia osobowościowej kon­
270, 286, 407-418 416 strukcji 118
Osobowość 17, 18, 21, 56, 59, 76-79,101, Płeć 277, 314, 320, 328 - eksterioryzacji osobowości 118
118, 120, 122, 165, 199, 224-226, - psychologiczna 261 - finalnej integracji osobowości 118
230, 232, 251-253, 292, 304-309, Poczucie - opanowywania strategii 238
316, 336-342, 390 - samotności 279, 285 - patologizacji rozwoju 436, 437, 445
- a wpływ mediów 252, 255 - własnej wartości, zob. Samoakcepta­ - personalizacji działań 118
- dojrzała 307 cja -- poznawczy 354, 355, 421-426
- plastyczność 315 Podejmowanie decyzji 385, 412-416 kompensacja 424, 425
- stabilność 320-323 - etapy 414 - selektywna optymalizacja 421-424
- miar przeciętnych 321 Podejścia - rozwojowy 66, 67, 69
- różnic międzyosobniczych 321 - badawcze 142 - uspołecznienia czynności 118
- strukturalna 321, 322 ----- ilościowe vs. jakościowe 132, 133 Programy
- wzrost 322, 323 ----- skoncentrowane na zmiennych vs. - aktywizacji zawodowej seniorów 426
- zmiana i ciągłość w obrębie cech na osobie 127-129 - poszerzające wiedzę rodziców 399
306-308 - statyczne vs. dynamiczne 129-132 - promujące ideę aktywnego starzenia
Ośrodki aktywności 121 - mechanistyczne 82 się 426
Otoczenie 54 - TEACCH 452, 453 - przeciwdziałania przemocy 376, zob.
Pojęcia 236 też Agresja
Popędy biologiczne 73-75, 77 Próby samobójcze 282, 283
P - seksualny (życia) 73, 77 Przekwitanie (menopauza) 314, 325
- śmierci (tanatos) 73 Przemoc, zob. Agresja
Pamięć 10. 53, 60. 107, 175, 181-183, Popularność dziecka w grupie 246 - prenatalna 167
191, 192, 199, 200, 206-208, 212, Poradnictwo genetyczne 169 Przestrzeń życia 64
228, 230, 236, 238-241, 265, 266, Porównywanie, zob. Czynności myślo­ Przesunięcie priorytetów życiowych 341
284, 299, 317, 333-335, 346, 347, we Przetwarzanie informacji 155, 172, 175,
355, 357, 399, 421-423? 425, zob. też Postawy 339-341, 367, 384 183, 207, 208, 236-240, 265, 266,
Rozwój poznawczy Potencjał rozwojowy 114, 115 299,317,354, 357,362,448, też Kon­
- autobiograficzna 57, 334 Potrzeby 75-77, 97, 102, 105, 162, 166, cepcja przetwarzania informacji.
- epizodyczna 334, 348 253, 255, 276. 279, 284, 289, 294, Rozwój poznawczy
- jawna 206, 208 323, 330, 331, 339-342, 349, 367, Przyjaźń 246, 247
- metapamięć 239. 240. 266, 284, 357 371. 376, 384, 386, 389 Przyszłościowa perspektywa czasowa
- proceduralna 334 - analiza 373 (PPC) 409. 410
532 Indeks rzeczowy

Przywiązanie 34, 78, 96-98, 167, 186, - wielopokoleniowość 395, 396 - wielokierunkowość 44
187, 201, 245, 246, 294, 383, 399 Role społeczne 292, 302, 303, 308-311, - wielowymiarowość 44
- typy 194, 195 331-333, 366, 371, 390, 400, 401, - zmysłów 159-163
Pseudopojęcia 109 408, 420 Równoważenie 87, 88, 113, 114, 120
Psychologia Rozpoznawanie twarzy 175, 176 - majoryzujące 87
- genetyczna 86, 91 Rozumienie Różnice
- poznawcza 354, 355 - emocji złożonych 247, 248 - indywidualne 13, 51, 58, 59, 69, 164,
- prenatalna 148 - sytuacji społecznej 245 165, 188, 191, 193, 253, 288, 425
$
- poznawczo-rozwojowa 368-373 - wypowiedzi 242 - międzyosobnicze związane z wiekiem
- rozwojowa Rozumowanie 265 136, 143
----- działy 25, 26 - dedukcyjne 265 Ryzykowne sytuacje decyzyjne 413
----- historia tworzenia się subdyscypli- - indukcyjne 236, 265
ny 3-26 - moralne 249, 250, 277
----- przedmiot badań 24, 38 a postępowanie 250 S
- sposoby ujmowania rozwoju 23, 24 - postformalne 299
- zadania 24, 25, 28 Rozwód 296, 297, 310 Samoakceptacja 251, 276, 279, 282, 319
Psychopatologia rozwojowa 446, 447, Rozwój 44,49,123, zob. też Zmiana roz­ Samokontrola 197, 200, 225, 230, zob.
454 wojowa też Osobowość
Punkty - definiowanie 28-31 Samoocena 226, 251, 252, 255, 256, 266,
- przejściowe 39, 40 - emocjonalny 184, 187, 188, 194-196, 268-270, 272, 285, 294, 297, 298,
- zwrotne (przełomowe) 40 199-201, 219, 220, 230, 231, 245-249, 318, 319, 335, 337, 338, 341, 347, 349,
255, 256, 266-269, 284,285, 293, 294, 409, 415, 420, 426-428, 430
310, 317-320, 324, 338, 339, 349,447 Samookreślenie 407-411
R ----- etapy w rozwoju rozumienia 220 Samopoznanie 407-411, 415, 416
----- językowa ekspresja 219 Samorealizacja 90, 102, 103, 280, 332,
Reakcje emocjonalne 14, 15, zob. też - fizyczny 153-157, 189, 199, 202, 203, 333
Rozwój emocjonalny 229,230, 235,255,259-261,284,292, Samoregulacja 187, 362
Realizm 293, 310, 312-314, 323, 324, 348 Samotność 279
- moralny 223, 233 - komunikacji (języka) 166, 167, 185, Samoświadomość 188, 189, 199, 201,
- myślenia 370, zob. też Myślenie 186, 192-194, 215-220, 230, 231, 231, 271, 284, 339, 342, 408, zob. też
- wizualny 253 242-245, 256, 280, 285, 447, zob. też Osobowość
Redeskrypcja 93, 94, 213, 230 Komunikacja Samowiedza 196,197, 199,201,251,291,
Reguła dominacji 415 - moralny 257, 273-277, 284, 285, 389, 408, 415, zob. też Osobowość
Rekapitulacja cyklu rozwojowego 330 303-305, zob. też Moralność Sądy
Relacje społeczne 245, 333 - motoryczny 157-159, 177-180, 189, - moralne 274, 275, 277, 285
- wertykalne 384 190, 199, 202, 203, 229-231, 235, - społeczne 274, 275, 285
- z rodzicami 245, 246, 277, 278, 288, 254-256, 259-261, 284, 293, 348, Schematy umysłowe 355, 362
291, 295, 310, 383 447 Segregacja rodzajowa 247
- z rówieśnikami 246, 247, 278, 279, - osobowości 257,269-274,284,285,310, Selektywna Optymalizacja i Kompensa­
383, 384, 400 320-324, 349, zob. też Osobowość cja (SOC) 419-431
Relatywizm - pojęć 109 Sen 163, 174
- formalny 132 - poznawczy 20,21,90-95,178,180-183, Senescencja 350
- kontekstualny 132 190-192, 199,204-215,220,230,231, Sens ludzkiej egzystencji (życia) 123
- moralny 249, 258, 381 235-242, 256, 263-266, 274, 280, - a rozwój religijny 305, 306
Reorientacja temporalna 341 284, 298-303, 310, 314-317, 323, 324, Skala, zob. też Metoda
Reprezentacja poznawcza 190, 191, 201, 333-337, 343, 348, 382, 447 - Apgar 173
212-215 ----- perspektywa genetyczno-epistemo- - Brazeltona 173
- przez symbole (personalna) 212 logiczna 299-303 - Kryzysu Wieku Średniego 318
- przez znaki (konwencjonalna) 212 ----- perspektywa psychometryczna 298, - Preferencji Osobistych (EPPS) 323
- rysunek jako forma ekspresji 228, 299, 314, 315 - Rozwoju Tożsamości U-GIDS 273
229 ----- stadia 88, 89, 178 Skok pokwitaniowy 235, 255, 259, 260,
Rodzina 292, 295-297, 310, 311, 319, - psychomotoryczny 174-183 284
320, 324, 325, 365, 383, 395-406 - psychoseksualny 15, 16, 18, 72, 225, - wysokości 260, 286
- długotrwałość 395 252,253,261-263 ” Skrypt 207, 208, 217, 230, 231, 233
- jako grupa społeczna 395, 396 ----- stadia 74. 75 Skutek rozwojowy 66
- jako społeczna instytucja 396 - społeczno-moralny zob. też Moralność Słuch fonematyczny 215, 233
- kariera 396, 397 183-187, 194, 195, 199, 220-223, 231, Socjalizacja 73, 80, 98, 109, 117, 188,
- powiązania biologiczne 396 232,245-247,257,277-280,284,285, 197, 223, 230, 281, 381, 387, 396,
- stosunki powinowactwa 396 294-297, 310. 317-320, 324, 348. 398. 399, 405
- teorie rozwoju 396-402 364-378, 381-385, 403 - rówieśnicza 60
Indeks rzeczowy 533

Socjobiologia 98, 99 System - psychospołecznego 77-80, 389, 390,


Spiralny model rozwoju 42 - chemosensoryczny 161 412, 413
Spowolnienie czasu reakcji 333 - dynamiczny 64, 65 ----- zawodowego 297
Sprawiedliwość 383, 389 ----- całościowość 64 - stresu starości 330
Sprawności konwersacyjne 243 ----- cyrkularność wpływu 65 - uczenia się 82, 83
Stabilna koncepcja działania 123 ----- integralność podsystemów 64 ----- społecznego 56, 83-85, 303
Stadium ----- samoorganizacja 65 - umysłu 58,184,198,205,206,213-215,
- preczytelnicze 205, 229, 231, 233 ----- stałość i zmiana 64 220, 221, 233, 240, 255, 447, 448,
- rodziny 401-406, zob. też Rodzina - epigenetyczny, zob. Epigeneza 454
Stałość (pojęcie) - somatosensoryczny 159 - Wielkiej Piątki 321, 322, 337
- płci 253, 258 - wartości 410, 411 - wycofania się (wyłączenia, ezaktywa-
- przedmiotu 176-178, 180, 201 Sytuacja 54 cji) 331
Standard etyczny 143 - trudna 270, 271 - zabawy 16, zob. też Zabawa
Stany behawioralne 163, 164 Szeregowanie, zob. Czynności myślowe Terapia prenatalna 169
Starość, zob. Dorosłość późna Szermiercza pozycja ciała 173 - farmakoterapia 169
Starzenie się 53, 61, 62,76, 101, 111,131, Szkoła 379-391 - zabiegowa 169
132, 314, 320, 323, 324, 404, zob. też - Rodzenia 403 Teratogeny 150, 152, 153, 165, 167, 170
Dorosłość późna Test, zob. też Metoda
- normalne 419 - California Adult Q-set 322
- patologiczne 419 - czerwonej plamki 196
- pomyślne 67, 327, 330, 419-421, 430 - Niespodziewanej Zmiany 214, 215
- style funkcjonowania 331 Ścieżka rozwojowa 40 - odwracalności 372, 373
nieprzystosowane 331 Środowisko 14, 15, 18, 53-63, 69, 80, - Operacji Formalnych (TOF) 263,
----- przystosowany aktywny 331 83-87, 101-103, 105, 107, 114, 117, 264
----- przystosowany bierny 331 121, 123, 329, 366, 367, 369, 370 - Q-sort 322
----- przystosowany obronny 331 - jako system 106, 107 - Podstawowych Zdolności Umysłowych
- wspomaganie funkcjonowania 419-431 Świadomość 264 (PMA) 315
- wymiary - językowa 242, 258 - Przymiotników 339, 340
----- biologiczny 327 -330 - Sortowania Kart Wisconsin (WCST)
----- społeczny 330-333 206
----- życia psychicznego 333-344 - Zwodniczego Pudełka 214, 215
Statusy tożsamości 271-273, 286, 308, Totipotencja 149
zob. też Tożsamość Technika Tożsamość 271, 279, 284, 288-291, 297,
Stereotyp 345, zob. też Ageizm - łamania oczekiwań 181 308,309,332,366,389,390,407-409,
- płci 253, 261, 262 - „wzrokowego urwiska” 177 420, 428-430, zob. też Rozwój tożsa­
Strata 330 Teleologizm 30 mości
Strategia stosowania wiedzy psycholo­ Temperament 187-189, 197, 200, 201 - biologiczna 260, 261
gicznej w praktyce zawodowej 377 Temporalny model rozwoju 48, 119, - dyfuzyjna 271-273, 276, 284-286,
Strategie poznawcze 239, 240, zob. też 120 308
Rozwój poznawczy Tendencyjna korelacja 253 - grupowa 272
- pamięciowe 207, 208, 233, 239, 240 Teoria - indywidualna (jednostkowa) 271-273,
Strefa - aktywności 331, 423, 284, 285, 308
- aktualnego rozwoju 108-110 - behawiorystyczna 81, 82 - lustrzana (przejęta) 271-273, 276,
- najbliższego rozwoju 57, 108-110, - czynności 67 284-286, 308, 310, 311
360. 380 - decyzji 413 - negatywna 272, 281, 285
Stres 167, 248, 249, 255, 282, 293, 294, - doboru naturalnego 8, 9, 12 - odroczona (moratoryjna) 271-273,
296, 298, 310, 314,'318, 319,329, 330, - indywiduacji 75-77 276, 284, 286, 308
338, 339, 347, 349 - „kapsulacji” 317 - osiągnięta (dojrzała) 271-273, 276,
Struktura - kształtowania się ego 365 284, 286, 308-311
- Ja, zob. Ja poziomy rozwoju - pola 63, 64, 119, 132 - płciowa 261, 262, 272, 285, 286
- życia 105 - „Pory roku” 291 - rewizja 428, 429, 431
Strukturalny regres inteligencji 350 - progresywnego rozwoju wiedzy w dzie­ - społeczna 308, 330
Struktury umysłowe 86, 87 ciństwie 11 Trajektorie rozwojowe 39, 40, 43-46,
Styl życia 410-412, 422-424 - psychoanalityczna 72-75, 30*3 133, 191
Sumienie 73 - punktualności społecznej 406 - ekwifinalność 44
Superego 73-75, 303, 365, 367 - rozumowania moralnego 276, 303 - wielofinalność 44
Synaptogeneza 175 - rozwoju 125 Trening funkcji poznawczych 421, 422.
Synaptyczne podcinanie 175, 235 - ekologiczna 106, 107 431'
Syndrom opuszczonego gniazda 319, - poznawczego 57. 86-88 Triarchiczna teoria inteligencji 357, 358
320. 324. 325 Trofoblast 149
534 fl Indeks rzeczowy

Trzeci obieg kultury 280 - interwencja 440, 449, 450, 454


Tworzenie „programu” (projektu) oraz Wdrukowanie 96-98, 162
koncepcji własnego życia 408-411 Wewnętrzna sprzeczność 117 Zaangażowanie 273, 274, 290, 291, 308,
Tyranizowanie 247, 248, 255, 256, zob. Wewnętrzny model 309
też Agresja - operacyjny 186, 187 Zabawa 195, 197, 226, 227, 230, 253,
- Roboczy Opieki 399, 406 257, 283, 285
Wiedza 240, 242, 303, 311, 317, 357, zob. - konstrukcyjna 253
U też Rozwój poznawczy - receptywna 254
- deklaratywna (narracyjna) 211, 265, - symboliczna 227, 230
Uczenie się 14, 15, 21, 93, 94, 96, 100, 380, 425 - w udawanie 195, 197, 198, 200, 201,
161,164-166, 175,182, 183,205,213, - ekspertywna 316, 317, 324 215
227, 228, 230, 234, 238, 239, 253, - jawna 213 - zespołowa 254
257, 266, 324, 355-363, 369, 380, - konceptualna 265 Zachowanie 45, 120, 121, 125, 174, 299,
381, 423 - metapoznawcza 356 322
- języka (mowy) 15, 20, 21, 36, 108, - proceduralna (operacyjna) 211, 265, - agresywne, zob. Agresja
109, 162, 163, 185, 199, zob. też Roz­ 380, 425 - instynktowne 95-97
wój komunikacji - społeczna 240 - kierunkowe i celowe 96
- kulturowe 173 - ukryta 213 - młodzieży 280-283
- obserwacyjne 56, 84, 85 Wiek - molarne 106
- przedmiotowe 361, 362 - biologiczny 327 - negatywne 222, 223, 281-283, 285
- reakcji emocjonalnych 14, 15 - chronologiczny 327 - odziedziczalność cech 58-60
- spontaniczno-reaktywne 227, 233 - dojrzały 118 - organizacja 117
- statystyczne 58 - młodzieńczy 118 - prenatalne 163, 164, 166
- style 360, 362 - niemowlęcy 172-189 - prospołeczne (pozytywne) 222, 223,
Uczestniczące doskonalenie się 380 - poniemowlęcy 189-200 233, 250, 251, 268, 280, 281, 285
Ukierunkowane uczestnictwo 380 - psychologiczny 327 - regulacja 187-189
Układ - pytań 219, 233 - ryzykowne 288. 310
- bazalny 123 - senioralny 118 - sprawcze 83
- nerwowy 163-166, 174, 175, 203, 235, - umysłowy 10, 364, 365 - stereotypowe 95
347 Wnioskowanie pragmatyczne 350 Zadanie 123, 124
- programujący osobowości 123 „Wrastanie” w społeczeństwo dorosłych - rozwojowe 104, 105, 114, 289, 294,
Ukryte teorie rozwoju 132. 408, 410 309, 330, 407
Umiejętności (zdolności) Wrodzony program rozwoju 102-104 Zapłodnienie 148
- funkcjonowania w świecie społecz­ Wsparcie Zarządzanie edukacyjne 379-391
nym 387, 388 - emocjonalne 294, 295 Zasada
- interpersonalne 383-387 - społeczne 167,245,246, 295, 297, 319, - doskonałości (moralności) 73
- metapoznawcze 356 320, 384, 389, 390 - epigenezy, zob. Epigeneza
- samopoznania i kierowania własnym Wspieranie rozwoju indywidualnego - ortogenetyczna 29
rozwojem 388-390 uczniów 379-392 - przyjemności 73
Umieranie 345-347, 350 Wspólnota 383, 389 - rozwojowa 29
Uporządkowania Wybuch słownictwa (eksplozja nazywa­ - rzeczywistości 73, 365', 366
- metasystemowe 301 nia) 193 - synchronizacji 120
- paradygmatyczne 301 Wychowanie szkolne 391 - zachowania stałości 236, 237, 255, 256
- ponadparadygmatyczne 301 Wychwytywanie wzorów w sposobach Zdarzenie 119, 120
- systemowe 301 posługiwania się językiem 185 - krytyczne 40
Ustanowienie celu 373, 374, 377 Wycofanie 226 - punktualne vs. niepunktualne 401,
Usytuowane poznanie 381 Wyjaśnianie wartości 381 402
Uwaga 238, 239, 241, 250, 333, 334, Wymagania 123 - stresowe 295
424 Wypalenie zawodowe 318, 319, 325 - uporządkowanie w czasie 119, 120
Uwarunkowania kulturowe 277 Wyuczona bezradność 252 Zdolność
Wywiad o Dylematach Biograficznych - do naśladowania 173, 174, 183-185,
119, zob. też Metoda 201
W Wzajemny (zwrotny) determinizm 84, - do odraczania gratyfikacji 250
85, 89 Zdrowie 313, 314
Warunkowanie 82, 83 Wzmocnienie Zespół nadpobudliwości psychorucho­
- instrumentalne (sprawcze) 56, 81-83 - następcze 84 wej z deficytem uwagi (ADHD) 238
- klasyczne 55, 81 - negatywne 368 Zmiana 3, 9, 12-14, 17, 21-26. 28-31, 49,
- wyższego rzędu 81 - pozytywne 368 87, 116-119, 123, 124. 137. 202. 240.
Wczesna - wyprzedzające 84 287, 291. 292, 294. 320. 321, 326. 327.
- dojrzałość 118 - zastępcze 56 341. 369, 371
1

Indeks rzeczowy 1 535

- całościowość 46 ----- indywidualne 38 - zakres 42


- mechanizm 50-70, 82, 84, 106, 120, - - jakościowe 24, 35, 36, 38, 41, 88, - związana z wiekiem 135-137, 142,
125 110, 123, 132, 178 143, 327
-- modele przebiegu 42-48 ----- ontogenetyczne 36-38 - źródła 42, 120
makroskopowe 38-43 -- - skokowe 22, 33, 37, 38 Zmysł
mikroskopowe 38-43 uniwersalne 26, 37, 38, 46 - bólu 159, 160
- opisanie (deskrypcja) 25 wspólne 37, 38 - dotyku 159
- plastyczność 44, 45, 49, 63 - stadialność 34, 35,43, 46, 88, 90, 104, - równowagi 160
- progresywność 32, 33 111 - słuchu 162, 163
- relacyjność 45-49 - tempo 42, 46 - smaku 161
- rodzaje 36-38 - temporalność 46, 47 - temperatury 160
----- antropogenetyczne 37, 38 - transformacyjna 46 - węchu 161
----- ciągłe (linearne) 14, 22, 23, 27, 33, - ukierunkowanie 31, 32, 46 - wzroku 161, 162
34, 38, 46, 88 - wariancyjna 46 Zmysły dalekosiężne 161
----- filogenetyczne 37, 38 - wyjaśnienie (eksplantacja) 25 Zróżnicowanie płciowe 165, 166
- - ilościowe 24, 35, 36, 38, 88, 110, - wymiary 110 Związki intymne 294, 295
178 - względność 119, 120

z>
1

WYKAZ ŹRÓDEŁ ILUSTRACJI

8. Karol Darwin: Archiwum WN PWN; im. Świętej Rodziny w Warszawie; 153. wa pozycja ciała noworodka: zdjęcie
9. Thierry William Preyer: Max Planck Rycina 6.3. Ósmy tydzień od poczęcia: udostępnione za zgodą Anny Kołodziej­
Institute for the History of Science, Ber­ fot. Andrzej Zachwieja, fotografia udo­ czyk; 179-180. Rysunki ilustrujące
lin; 9. Alfred Binet: Archiwum WN stępniona dzięki uprzejmości Polskiego sprawności dziecka w pierwszym roku
PWN; 10. James M. Baldwin: Bettmann/ Stowarzyszenia Obrońców Życia Czło­ życia: Justyna Kamykowska; 182. Ryci­
Corbis/FotoChannels; 11. Granville Stan­ wieka w Krakowie; 154. Rycina 6.4. na 7.2. Eksperyment Rovee-Collier: The
ley Hall: Bettmann/Corbis/FotoChan- Nóżki dziecka ok. 11 tygodnia od poczę­ Wiley-Blackwell Handbook of Infant
nels; 12. Arnold Gesell: Herbert Gehr/ cia: fot. Andrzej Zachwieja; rączka dziec­ Development, za zgodą Blackwell Publi-
Time Life Pictures/Flash Press Media; ka ok. 12 tygodnia od poczęcia: fot. Jan shing; 185. Rycina 7.3. Gest wskazywa­
14. John B. Watson: Bettmarm/Corbis/ Walczewski; fotografie udostępnione nia: zdjęcie udostępnione za zgodą Anny
FotoChannels; 15. Zygmunt (Sigmund) dzięki uprzejmości Polskiego Stowarzy­ Kołodziejczyk; 203. Rycina 8.1. Dziew­
Freud: Archiwum WN PWN; 16. Char- szenia Obrońców Życia Człowieka czynka w zabawie ze skakanką: fot.
lotta Biihler: Agencja BE&W; 17. Carl w Krakowie; 154. Rycina 6.5. Dwunasty Edward Franus, z archiwum Autorki;
Gustaw Jung: Archiwum WN PWN; 18. tydzień - ocena przezierności karkowej; 203. Rycina 8.2. Chłopiec kopiący piłkę:
Erik Erikson: Ted Streshinsky/Corbis/ trzynasty tydzień - twarz dziecka: foto­ fot. Edward Franus; z archiwum Autor­
FotoChannels; 18. Jan Władysław Da­ grafie udostępnione dzięki uprzejmości ki; 223. Rycina 8.3. Przejaw agresji in­
wid: Archiwum WN PWN; 19. Józefa Szpitala Ginekologiczno-Położniczego strumentalnej w zachowaniu 4-letnich
Joteyko: Archiwum WN PWN; 19. Ma­ im. Świętej Rodziny w Warszawie; 155. dziewczynek: fot. Edward Franus, z ar­
ria Grzegorzewska: Archiwum WN Rycina 6.6. Dziecko w szóstym miesiącu chiwum Autorki; 348. Tabela 13.1. Męż­
PWN; 19. Stefan Baley: Archiwum WN od poczęcia: fot. górna Andrzej Zachwie­ czyzna ilustrujący starość wczesną, ko­
PWN; 20. Stefan Szuman: Archiwum ja, fotografia udostępniona dzięki uprzej­ bieta ilustrująca starość zaawansowaną:
WN PWN; 113. Maria Tyszkowa: foto­ mości Polskiego Stowarzyszenia Obroń­ fotografie udostępnione dzięki uprzej­
grafia udostępniona dzięki uprzejmości ców Życia Człowieka w Krakowie; fot. mości Piotra Cembaluka; mężczyzna
syna - Juliusza Tyszki; 115. Maria Prze- środkowa i dolna udostępnione dzięki ilustrujący starość sędziwą: fotografia
tacznik-Gierowska: z archiwum Auto­ uprzejmości Szpitala Ginekologiczno-Po­ udostępniona dzięki uprzejmości Toma­
rów; 151. Rycina 6.1. Siódmy tydzień od łożniczego im. Świętej Rodziny w War­ sza Frąckowiaka; 444. Rycina 20.1.
poczęcia - widok ogólny, raczka i nóżki szawie; 156. Rycina 6.7. Szósty miesiąc „Dziecko niepełnosprawne kochane ta­
dziecka: fot. Andrzej Zachwieja; fotogra­ od poczęcia: widok ogólny - fotografia kie jakie jest, dlatego że jest!” - fot. Fi­
fie udostępnione dzięki uprzejmości Pol­ udostępnione dzięki uprzejmości Szpitala lip Miller, I nagroda Ministra Kultury
skiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Ginekologiczno-Położniczego im. Świę­ i Dziedzictwa Narodowego w VIII edy­
Człowieka w Krakowie; 151. Rycina 6.2. tej Rodziny w Warszawie; twarz - fot. cji (2007 rok) ogólnopolskiego konkursu
Siódmy tydzień od poczęcia - obraz po­ Andrzej Zachwieja, fotografia udostęp­ fotograficznego organizowanego -przez
jedynczego dziecka oraz bliźniąt: foto­ niona dzięki uprzejmości Polskiego Sto­ Stowarzyszenie „Po pierwsze Rodzina”,
grafie udostępnione dzięki uprzejmości warzyszenia Obrońców Życia Człowieka udostępnione dzięki uprzejmości Stowa­
Szpitala G inekologiczno-Położniczego w Krakowie; 173. Rycina 7.1. Prawidło­ rzyszenia: http://www.aga.org.pl.
O Autorach

Janusz Trempała - prof. dr stanów mentalnych (2002). Członek Komitetu Redak­


hab., profesor zwyczajny Uni­ cyjnego czasopisma „Psychologia Rozwojowa”.
wersytetu Kazimierza Wielkie­
go w Bydgoszczy oraz Wyższej Ewa Czerniawska - dr hab.,
Szkoły Informatyki i Ekonomii profesor nadzwyczajny Uni­
w Olsztynie. Kieruje Katedrą wersytetu Warszawskiego.
Psychologii Rozwoju Człowieka Dziekan Wydziału Psychologii
w Instytucie Psychologii UKW, UW (od 2008). Zajmuje się ba­
którego jest dyrektorem. W polu daniami nad metapoznaniem
jego zainteresowań badawczych i aktywnością strategiczną,
znajdują się: rozwój człowieka w ciągu życia; modele nad wpływem muzyki na pro­
rozwoju psychicznego; metodologia badań rozwojowych; cesy poznawcze oraz funkcja­
zastosowania wiedzy o rozwoju w praktyce społecznej. mi węchowymi człowieka. Jest autorką, współautor­
Jest autorem 3 monografii, redaktorem i współredakto­ ką i redaktorką 8 prac zwartych - m.in. Ja i moja
rem 9 prac zbiorowych oraz autorem około 90 artyku­ pamięć (1993), Dynamika zachowań strategicznych
łów i rozdziałów w książkach. Najważniejsze prace: Ro­ w uczeniu się z tekstów podręcznikowych (1999), Jak
zumowanie w okresie wczesnej dorosłości (1989), się uczyć (2007), Psychologia węchu i pamięci wę­
Odporność dzieci na pokusę oszustwa (1993); Modele chowej (wspólnie z J.M. Czerniawską-Far, 2007),
rozwoju człowieka: czas i zmiana (2000), Adolscents’fu- Psychologia nauczania (2011) oraz ponad 80 artyku­
ture-orientation: Theory and research (współred. L.-E. łów i rozdziałów. Redaktor naczelna czasopisma
Malmberg, 2002), Lewinian Psychology (współred. „Psychologia. Edukacja i Społeczeństwo”.
A. Pepitone i B. Raven, 2006). Założyciel i redaktor na­
czelny czasopisma „Polskie Forum Psychologiczne”. Maria Czerwińska-Jasiewicz
- dr hab., profesor nadzwyczaj­
Marta Białecka-Pikul - dr, ny Uniwersytetu Warszawskie­
adiunkt na Uniwersytecie Ja­ go. Kierownik Zakładu Psycho­
giellońskim. Pracuje w Zakła­ logii Rozwoju Człowieka na
dzie Psychologii Rozwojowej Wydziale Psychologii UW. Zaj­
i Wychowawczej im. Stefana muje się badaniami nad rozwo­
Szumana Instytutu Psychologii jem młodzieży w okresie dora­
UJ. Interesuje się problematyką stania, jej systemami wartości,
rozwoju kontroli poznawczej, celami, planami i decyzjami życiowymi. Opublikowała
a szczególni® takich jej aspek­ 5 monografii i kilkadziesiąt artykułów naukowych;
tów jak zdolność do mentalizacji („teorie umysłu”), w tym Adolescent’s concepts on their own lives - a new
mowa wewnętrzna i funkcja zarządzająca. Prowadzi research model and synthesis proposal (2007) i dwie
badania nad rozwojem teorii umysłu u dzieci. Jest au­ najważniejsze książki: Decyzje młodzieży dotyczące
torką monografii Co dzieci wiedzą o umyśle i myśle­ własnej przyszłości (uwarunkowania psychospołeczne)
niu. Próba badania i opisu dziecięcej reprezentacji (1997) i Rozwój psychiczny młodzieży a jej koncepcje
538 1 O Autorach

dotyczące własnego życia (2005). Stypendystka Rady kowie. Zajmuje się badaniami nad rozwojem
Europy w INETOP w Paryżu. Członek European So- poznawczym młodzieży i dorosłych oraz uwarunko­
viety for Deve!opmental Psychology (ESDP) oraz czło­ waniem komunikacji międzypokoleniowej (rodzice-
nek Zarządu Sekcji Psychologii Rozwojowej PTP. dorastające dzieci). Opublikowała 26 artykułów, m.in.:
Błędy w rozumowaniu logicznym popełniane przez
Roman Dorczak - psycholog, dzieci i dorosłych (2002), On the Specific character of
dr, adiunkt w Instytucie Spraw
adult thought: controversies over post-formal opera-
Publicznych Uniwersytetu Ja2
tions (2005), The attributes of adulthood recognized
giellońskiego oraz docent w Pań­
by adolescents and adults (2008). Ostatnio uczestni­
stwowej Wyższej Szkole Zawo­
czyła w ramach programu Leonardo da Vinci w mię­
dowej w Oświęcimiu. Kierownik
dzynarodowym projekcie badawczym TIPS Project:
Studium Pedagogicznego PWSZ
„T-learning to improve professional skills for intercul-
w Oświęcimiu. Zajmuje się ba­
tural dialogue” (2007-2008).
daniami nad kulturą organiza­
cyjną instytucji edukacyjnych
i jej wpływem na rozwój indywidualny. Stypendysta Maria Kielar-Turska - prof.
Farmington Institute oraz Oxford University, Depart­ dr hab., profesor nadzwyczaj­
ment of Educational Studies. Współtwórca i uczestnik ny Uniwersytetu Jagielloń­
wielu projektów związanych procesem transformacji skiego. Kierownik Zakładu
szkół: TERKI IAE, Tempus JEP „Developing Schools Psychologii Rozwojowej i Wy­
for Democracy in Europę”, „Szkoły Jagiellońskie”, chowawczej im. Stefana Szu­
„Openig Minds”. mana Instytutu Psychologii.
Zajmuje się badaniami nad
Magdalena Grabowska - dr, rozwojem kompetencji po­
adiunkt na Uniwersytecie Kazi­ znawczych, językowych i ko­
mierza Wielkiego w Bydgosz­ munikacyjnych w okresie dzieciństwa. Opublikowała 5
czy. Pracuje w Katedrze Psy­ książek, m.in.: Mowa dziecka - słowo i tekst (1989), Jak
chologii Rozwoju Człowieka pomagać dziecku w poznawaniu świata (1992), oraz
w .Instytucie Psychologii UKW. około 100 artykułów w czasopismach i pracach zbioro­
Jej ■ zainteresowania naukowe
wych, m.in.: Psychologiczne i psycholingwistyczne ba­
koncentrują się wokół rozwoju
dania nad mową dziecka. Retrospekcja i obszary aktu­
człowieka w dorosłości, rozwo­
alnych badań (2001), Culture conditioned verbal
ju psychoseksualnego, stereoty­
description of the image of God: Research on cognitive
pów płci i starości. Opublikowała jedną monografię,
representation in childhood (2007). Członek PTP; prze­
kilkanaście artykułów naukowych, jest redaktorem na­
ukowym dwóch prac zbiorowych. Do jej najważniej­ wodnicząca Sekcji Psychologii Rozwojowej. Członek
szych publikacji należą: Stereotypy płci we wczesnej International Association for the Study of Language.
dorosłości (2007), Psychologia rozwoju człowieka do­ Redaktor czasopisma naukowego „Psychologia Rozwo­
rosłego (współred. J. Trempała, 2005), Wyznaczniki re­ jowa”. Odznaczona Medalem Komisji Edukacji Naro­
lacji partnerskiej a zmiany w sferze seksualnej w po­ dowej, Złotym Krzyżem Zasługi, odznaką Zasłużony
szczególnych fazach dorosłości (2007), Gender identity dla Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.
and sexual behaviors in the adulthood (2007). Sekretarz
Redakcji czasopisma „Polskie Forum Psychologiczne”. Anna Kołodziejczyk - dr,
Członek Zarządu Sekcji Psychologii Rozwojowej PTP. adiunkt Uniwersytetu Jagiel­
lońskiego. Pracuje w Zakła­
Ewa Gurba - dr, adiunkt na dzie Psychologii Rozwojowej
Uniwersytecie Jagiellońskim. i Wychowawczej im. Stefana
Pracuje w Zakładzie Psycholo­ Szumana Instytutu Psycholo­
gii Rozwgjowej i Wychowaw­ gii UJ. Zajmuje się badaniami
czej im. Stefana Szumana In­ nad psychologicznymi konse­
stytutu Psychologii UJ oraz na
kwencjami kontaktów dzieci
Wydziale Pedagogicznym Wyż­
i młodzieży z mediami. Podej­
szej Szkoły Filozoficzno-Peda­
muje zagadnienia rozumienia przez dzieci fikcyjno-
gogicznej „Ignatianum” w Kra­
ści przekazów medialnych, rozumienia i stosowania
O Autorach 539

przez dzieci perswazji w kontekście rozwoju pozna­ Ojcostwo wobec wyzwań współczesności (2007). Sty­
nia społecznego. Rezultaty badań prezentowała w ar­ pendystka Fundacji Fulbrighta.
tykułach i rozdziałach w książkach oraz w monogra­
fii Dziecięca koncepcja fikcji, czyli co jest na niby Małgorzata Kościelska - prof.
w telewizji (2003). Jest współautorką książki Psycho­ dr hab., profesor zwyczajny
logia wpływu mediów. Wybrane teorie, metody, ba­ Uniwersytetu Kazimierza Wiel­
dania (2007). kiego w Bydgoszczy. Kieruje
Katedrą Psychologii Klinicznej
Jakub Kołodziejczyk - psy­ UKW i specjalizacją studentów
cholog, dr, adiunkt w Instytu­ w tym zakresie. Przez okres
cie Spraw Publicznych Uni­ studiów i większość lat pra­
wersytetu Jagiellońskiego. cy związana z Uniwersytetem
Prowadzi badania nad zarzą­ Warszawskim. Stworzyła ory­
dzaniem edukacyjnym, kiero­ ginalną koncepcję upośledze­
waniem zespołami wielody­ nia umysłowego jako rezultatu procesu patologizacji
scyplinarnymi oraz ewaluacją rozwoju. Jej badania nad funkcjonowaniem społecz­
działalności szkół. Interesuje nym osób niepełnosprawnych utorowały drogę rucho­
się teorią i praktyką działań profilaktycznych skiero­ wi integracji w Polsce. Opublikowała ponad 200 prac,
wanych do dzieci i młodzieży. Opublikował dwie w tym monografie: Oblicza upośledzenia (1995, 1998,
monografie Agresja i przemoc w szkole (2004) i Dys­ 2000, 2005), Trudne macierzyństwo (1998), Niechcia­
cyplina w klasie szkolnej (2005). Uczestnik progra­ na seksualność (2004), Sens odpowiedzialności. Per­
mów wspierających rozwój szkół Tempus JEP „De- spektywa psychologa klinicznego (2007). Laureatka
veloping Schools for Democracy in Europę”, „Szkoły wielu nagród i wyróżnień. Posiada nadany przez ZG
Jagiellońskie”. PTP certyfikat nr 1 konsultanta w psychologii klinicz­
nej dziecka.
Dorota Kornas-Biela - dr psy­
chologii, pracownik Instytutu Maria Ledzińska - dr hab.,
Pedagogiki Katolickiego Uni­ profesor nadzwyczajny Uni­
wersytetu Lubelskiego Jana wersytetu Warszawskiego.
Pawła II. Uczestniczka ponad Pracuje w Katedrze Psycholo­
200 kongresów i sympozjów, gii Różnic Indywidualnych
wielu konferencji prasowych UW. Zajmuje się różnicami in­
oraz audycji radiowych i telewi­ dywidualnymi w funkcjono­
zyjnych. Inicjatorka i prowa­ waniu poznawczym, aktywno­
dząca Sekcję Psychologii Pre­ ścią umysłu w warunkach
natalnej PTP oraz Międzywydziałowe Podyplomowe informacyjnego przeciążenia,
Studium Rodziny w KUL, rzeczoznawca MEN, or­ uczeniem się oraz nauczaniem. Jest autorką i współau­
ganizatorka sesji naukowych i szkoleń. Jej zaintere­ torką kilkudziesięciu prac, w tym: Ja i moja pamięć
sowania naukowe obejmują zagadnienia z psycholo­ (1993), Przetwarzanie informacji przez uczniów o zróż­
gii i pedagogiki osób niepełnosprawnych, psychologii nicowanym poziomie zdolności a ich postępy szkolne
i pedagogiki prenatalnej, psychologii prokreacji, pro­ (1996), Jak się uczyć (2007), Człowiek współczesny
blemów rodziny w sytuacjach trudnych i wychowa­ w obliczu stresu informacyjnego (2009), Psychologia
nia człowieka. Autorka kilkuset publikacji nauko­ nauczania (2011).
wych i popularnonaukowych, w tym książek: Wokół
początku życia ludzkiego (III wyd. 2004), Psycholo­ Hanna Liberska - dr hab.,
giczne problemy poradnictwa genetycznego i dia­ profesor nadzwyczajny Uniwer­
gnostyki prenatalnej (1996) oraz Pedagogika prena­ sytetu Kazimierza Wielkiego
talna. Nowy obszar nauk o wychowaniu (2009). w Bydgoszczy. Kieruje Zakła­
Redaktorka prac: Osoba niepełnosprawna i jej miej­ dem Psychologii Społecznej
sce w społeczeństwie (1988), Oblicza macierzyństwa i Badań nad Młodzieżą. Zajmu­
(1999), Rodzina: źródło życia i szkoła miłości (2000), je się psychologią rozwoju czło­
Oblicza dzieciństwa (2001), Oblicza ojcostwa (2001), wieka w ciągu życia, społecz-
540 21 O Autorach

nymi uwarunkowaniami rozwoju, psychologią edukacji, Adam Niemczyński - dr hab.,


rodziny i małżeństwa. Opublikowała monografię i 2 kierownik Zakładu Zarządza­
prace zbiorowe oraz około 70 artykułów i rozdziałów nia w Oświacie Instytutu
w książkach. Do jej najważniejszych publikacji należą: O:? Spraw Publicznych Uniwersy­
Perspektywy temporalne młodzieży. Wybrane uwarun­ tetu Jagiellońskiego. Prowadzi
kowania (2004), Małżeństwo: męskość, kobiecość, mi­ badania nad rozwojem czło­
łość, konflikt (współred. M. Matuszewska, 2001), Tożsa­ wieka w pełnym cyklu życia,
mość a współczesność. Nowe tendencje i zagrożenia rozwojem społeczno-moral-
(współred. B. Harwas-Napierała, 2007). Laureatka na­ nym, etycznym wymiarem
grody Ministra Edukacji Narodowej (1996). Członek rozwoju zawodowego, psycho­
Zarządu Sekcji Psychologii Rozwojowej PTP. logicznymi aspektami zarządzania edukacją. Autor
i współautor kilkudziesięciu publikacji naukowych,
Katarzyna Lubiewska - dr, m.in.: Procesy rozwojowe w pełnym cyklu życia (1988);
pracuje w Katedrze Psycho­ Contextual relativism of morał judgment in łatę child-
logii Rozwoju Człowieka Uni­ hood and early adolescence (1989); L. Kohlberga uni­
wersytetu Kazimierza Wielkie­ wersalizm rozwoju sądów moralnych w świetle danych
go w Bydgoszczy. Jej zaintere­ krakowskich (1993); Związane z płcią różnice w roz­
sowania badawcze skoncentro­ woju moralnym i osobowości (1993); Universality of
wane są z jednej strony wokół social-moral development: a cross-sectional study in
analizy przywiązania i relacji Poland (1996); Inner regulatory devicefor adult deve-
międzypokoleniowych w rodzi­ lopment (2007). Przewodniczący PTP (2007-2009).
nie w kontekście międzykultu­ Honorowy Przewodniczący Sekcji Psychologii Roz­
rowym, z drugiej zaś wokół wojowej PTP. Założyciel i długoletni współredaktor
metodologii pomiaru przywiązania i analiz relacji dia- „Kwartalnika Polskiej Psychologii Rozwojowej” (obec­
dycznych. Jest kierownikiem krajowym międzynarodo­ nie: „Psychologia Rozwojowa”).
wego projektu „Yalue of Children and Intergenerational
Relations”. Autorką i współautorka artykułów z zakresu Marian Olejnik - dr, adiunkt
psychologii międzykulturowej, metodologii pomiaru w Wyższej Szkole Filozoficz­
oraz relacji międzypokoleniowych. no-Pedagogicznej „Ignatia-
num” w Krakowie. Zajmuje
Jan Łuczyński (1957-2010) się badaniami nad rozwojem
- dr, adiunkt w Zakładzie człowieka dorosłego, w tym
Zarządzania w Oświacie In­ głównie nad rozwojem po­
stytutu Spraw Publicznych znawczym i moralnym. Opu­
Uniwersytetu Jagiellońskie­ blikował 28 artykułów i roz­
go. Uczeń prof. M. Przetacz- działów w książkach, m.in.:
nik-Gierowskiej. W latach Yalues in resolving real-life
1982-1997 pracował w Za­ problems in aclidthood (2000), Podejście hermeneu-
kładzie Psychologii Rozwo­ tyczne w badaniu prywatnych teorii rozwoju (2000),
jowej i Wychowawczej, gdzie prowadził badania nad Wisdom development as the meaning of life construc-
konstruowaniem tekstów pisanych oraz rozumieniem tion (2002).
świata ekonomii przez dzieci. Badania nad zarządza­
niem w oświacie traktował jako pole praktycznego za­ Anna Ołeszkowicz - dr hab.,
stosowania psychologii rozwojowej. Najważniejsze adiunkt w Instytucie Psycho­
publikacje: Kształtowanie się reprezentacji języka pi­ logii Uniwersytetu Wrocław­
sanego w interakcji z dorosłymi we wczesnym okresie skiego i profesor Wyższej
dzieciństwa (1994), Developmental psychology in Szkoły Służb Publicznych
a changing socio-cultural context (wspólnie z G. Bre- „Asesor” we Wrocławiu. Dy­
slav, 1996), Representation of the eco-nomic world in rektor Instytutu Psychologii
Polish preschool children (wspólnie z M. Przetacznik- UWr (od 2008). Zajmuje się
Gierowską, 1997), Zarządzanie edukacją jako waru­ badaniami nad buntem i kry­
nek rozwoju indywidualnego (2009). zysem okresu dorastania.
O Autorach 541

agresją dzieci i młodzieży oraz zachowaniami pro­ Podejście mikrogenetyczne i procesualne w anali­
społecznymi wychodzącymi poza standard oczeki­ zie rozwoju (2007), Metoda mikrogenetyczna: kla­
wań społecznych. Opublikowała 2 monografie: Kry­ sycy psychologii w poszukiwaniu pogłębionego
zys młodzieńczy - istota i przebieg (1995) oraz Bunt opisu zmian w rozwoju człowieka (2008), Podej­
młodzieńczy. Uwarunkowania. Formy. Skutki (2006). ście procesualne: warianty badań nad procesami
Jest autorką ponad 50 artykułów i rozdziałów w mikro- i makroskali (2010) oraz w monografii
w książkach, w tym: Theoretical and empirical Potencjalność w procesie rozwoju: mikroąnaliza
aspects of the altruistic rebelłion in adolescence w konstruowania wiedzy w dziecięcych interak­
(2005), Ocena zachowań z obszaru maksymalizmu cjach rówieśniczych (2004).
moralnego a dystans społeczny, płeć i rodzaj etyk
(2008). Członek Zarządu Sekcji Psychologii Rozwo­ Alicja Senejko - dr, adiunkt
jowej PTP. w Instytucie Psychologii Uni­
wersytetu Wrocławskiego oraz
Ewa Pisula - prof. dr hab.,
w Dolnośląskiej Wyższej
profesor zwyczajny Uniwer­
Szkole Służb Publicznych
sytetu Warszawskiego, kie­
„Asesor” we Wrocławiu. Zaj­
rownik Zakładu Psychologii
muje się badaniami nad prze­
Rehabilitacyjnej UW. Zajmu­
biegiem rozwoju w adole-
je się badaniami nad funk­
scencji i dorosłości, zwłaszcza
cjonowaniem psychospołecz­
nad specyfiką radzenia sobie
nym dzieci z zaburzeniami
z zagrożeniami i kształtowaniem osobowości. Opu­
rozwoju, zwłaszcza z auty­
blikowała monografię, jest redaktorem 3 prac zbio­
zmem, oraz sytuacją rodzin dzieci z dysfunkcjami
rowych i autorką 40 artykułów i rozdziałów w książ­
rozwojowymi. Opublikowała 7 monografii i ponad
kach, m.in.: Psychological defence in adolescents
100 artykułów, w tym: Autyzm i przywiązanie.
and adults (2005), Paradoksalność rozwoju i obro­
Studia nad interakcjami dzieci z autyzmem i ich
ny psychicznej - kilka uwag ogólnych (2004), Style
matek (2003), Małe dziecko z autyzmem. Diagnoza
kształtowania tożsamości u młodzieży a ustosunko­
i terapia (2005), Rodzice i rodzeństwo dzieci z za­
wanie wobec zagrożeń (2007). Współpracuje z prof.
burzeniami rozwoju (2007). Stypendystka Fundacji
M. Berzonskym w badaniach nad polską adaptacją
Nauki Polskiej. Członkini stowarzyszenia Autism-
jego Inwentarza Stylów Tożsamości (Identity Style
Europe.
Inventory).

Ewa Rzechowska - dr hab.,


Jagoda Stompór-Świderska
kieruje Katedrą Psychologii
- dr, adiunkt na Uniwersyte­
Rozwojowej w Instytucie Psy­
cie Wrocławskim w Instytu­
chologii w Katolickim Uni­
cie Psychologii, kierownik
wersytecie Lubelskim Jana
Laboratorium Piagetowskie-
Pawła II. Interesuje się teorią
rozwoju oraz metodologią ba­ go. Interesuje się rozwojem
dań nad rozwojem. Autorka człowieka dorosłego w róż­
tzw. podejścia procesualnego, nych kontekstach biegu życia,
przydatnego w rozwiązywa­ szczególnie procesami podej­
niu problemów teoretyczno-rozwojowych (zjawi­ mowania decyzji oraz starze­
sko jako proces rozpatrywany holistycznie, dyna­ niem się społeczeństw. Rezultaty badań prezentowała
micznie, genetycznie) i metodologicznych (wypra­ w licznych artykułach i rozdziałach w książkach,
cowanie procedur oraz precyzyjnych narzędzi, m.in.: Bieg życia człowieka w kontekście zjawiska
umożliwiających empiryczne rekonstruowanie starzenia się spoleczeństw0(2001'), Rozwój celów de­
przebiegów zjawiska, ukierunkowanych na odkry­ cyzji życiowo doniosłych w biegu życia człowieka.
wanie wewnętrznej organizacji zjawisk i budowa­ Empiryczne badania młodzieży i osób dorosłych
nie modeli ich transformacji). Propozycje teore­ (2007), Zmieniające się kompetencje w biegu życia
tyczne, metodologiczne oraz rezultaty badań pre­ człowieka a rozwój organizacji - zarządzanie wie­
zentowała w artykułach i rozdziałach książek: kiem (2008).
542 O Autorach

Maria Straś-Romanowska - gólności procesem wchodzenia w dorosłość i anga­


dr hab., profesor nadzwyczajny żowania się ludzi młodych we współczesne zjawiska
Uniwersytetu Wrocławskiego. kulturowe o charakterze qausi-mitycznym. Jej zain­
Kierownik Zakładu Psychologii teresowania naukowe obejmują również problematy­
Osobowości UWr. Prowadzi kę wyższych stadiów rozwojowych oraz związków
badania nad rozwojem człowie­ psychologii z antropologią kulturową i filozoficzną,
ka w drugiej połowie życia, ze teologią życia wewnętrznego oraz metodologią badań
szczególnym uwzględnieniem jakościowych. Opublikowała książkę Uczestnictwo
okresu późnej dorosłości, oraz młodych dorosłych w rzeczywistości wykreowanej
nad jakością życia w kontekście kulturowo. Doświadczenie, funkcje psychologiczne
rozwoju. W obszarze jej zainte­ (2004). Jest współredaktorem monografii Axiological
resowań mieści się również problematyka związków aspects of development in youth (2009), autorką 37
psychologii z antropologią filozoficzną oraz metodo­ artykułów naukowych i rozdziałów w książkach, m.
logii badań jakościowych. Opublikowała monografię in.: Integracja postformalna poznania i emocji jako
Los człowieka jako problem psychologiczny. Podsta­ warunek dojrzałości osobowej (2007), Homo ludens
wy teoretyczne (1992). Jest redaktorem 7 prac zbioro­ - homo mythicus. Nowe podejście do aktywności lu-
wych i autorką ponad 80 artykułów opublikowanych dycznej w dorosłości (2008). Zaprezentowała 47 refe­
w czasopismach naukowych, m.in.: Teoretyczne i me­ ratów na konferencjach naukowych w kraju i za gra­
todologiczne podstawy badań jakościowych (2000), nicą. Laureatka Nagrody im. Stefana Szumana
Szanse i zagrożenia rozwoju człowieka we współcze­ w kategorii publikacji podejmujących problematykę
snym świecie (2008), Doświadczenia graniczne rozwoju człowieka.
w rozwoju człowieka: wyzwania dla poradnictwa
(2009). Ludmiła Zając-Lamparska
- dr, adiunkt na Uniwersyte­
Ludwika Wojciechowska - dr cie Kazimierza Wielkiego
hab., adiunkt na Uniwersytecie w Bydgoszczy. Pracuje w Ka­
Warszawskim. Pracuje w Zakła­ tedrze Psychologii Rozwoju
dzie Psychologii Rozwoju Czło­ Człowieka w Instytucie Psy­
wieka na Wydziale Psychologii chologii UKW. Zajmuje się
UW. Zajmuje się badaniami nad badaniami nad zmianami
rozwojem człowieka i rodziny w funkcjonowaniu poznaw­
z perspektywy psychologii cią­ czym w okresie późnej doro­
gu życia oraz psychologii pozy­ słości, postawami wobec osób starszych oraz oso­
tywnej. Autorka kilkudziesięciu artykułów i rozdzia­ bowością i orientacją temporalną dorosłych.
łów w pracach zbiorowych oraz monografii Syndrom Współredaktorka książki O świadomości. Pytania
pustego gniazda: Dobrostan matek usamodzielniają- i odpowiedzi (wspólnie z M. Wójtowicz-Dacką,
cych się dzieci (2008), redaktorka książki Spostrzega­ 2007). Autorka kilkunastu rozdziałów w książkach
nie świata społecznego przez dzieci, młodzież i mło­ oraz artykułów, m.in.: Psychologiczna sytuacja
dych dorosłych (2003). Członek European Society for człowieka starszego oraz jej determinanty (2002),
Developmentał Psychology oraz Sekcji Rozwojowej Postawy utajone wobec osób starszych, przejawia­
PTP. Laureatka nagrody Rektora Uniwersytetu War­ ne w trzech grupach wiekowych: wczesnej, śred­
szawskiego (2010). niej i późnej dorosłości (2008), Współczesny obraz
człowieka starszego wśród młodych dorosłych
Wanda Zagórska - dr hab., (2008).
profesor nadzwyczajny Uni­
wersytetu Kardynała Stefana
Wyszyńskiego w Warszawie.
Kierownik Katedry Psycholo­
gii Rozwoju Człowieka. Pro­
wadzi badania nad rozwojem
człowieka dorosłego, w szcze­
Wydawnictwo Naukowe PWN SA
Wydanie pierwsze
Arkuszy drukarskich 70.0
Łamanie: Grafini, Brwinów
Drak ukończono w kwietniu 2011 r.
Druk i oprawa: Białostockie Zakłady G-raficzne SA
& WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN

Stanisława Steuden
Psychologia starzenia się i starości
Nowatorski podręcznik wprowadzający
w problematykę psychologii starości
@ ujmuje tematykę wieku starszego przewidzianą programem studiów
na kierunku psychologia
® przybliża problemy psychologiczne osób starszych związane z zabu­
rzeniami zdrowia psychicznego i somatycznego
® ukazuje potencjał człowieka w podeszłym wieku - jego ciągłą zdolność
do zmagania się z problemami życia codziennego
® podręcznik dla studentów psychologii, pedagogiki, medycyny oraz dla
profesjonalistów i wolontariuszy wspierających osoby starsze

Piotr K. Oleś
Psychologia człowieka dorosłego
Ciągłość - zmiana - integracja

Nowoczesny podręcznik poświęcony


zagadnieniom psychologii rozwojowej dorosłych
® przedstawia całościowe ujęcie tematyki dotyczącej zmian w funkcjo­
nowaniu człowieka w okresie dorosłości
® zawiera wszystkie treści objęte minimum programowym studiów ma­
gisterskich z psychologii w zakresie psychologii ogólnej i rozwojowej
z elementami psychologii osobowości
© podręcznik dla studentów psychologii, pedagogiki i pokrewnych
dyscyplin

H. Rudolph Schaffer
Psychologia dziecka
Znakomity podręcznik jednego z najbardziej
uznanych psychologów rozwojowych na świście
s ukazuje znaczenie dzieciństwa dla funkcjonowania człowieka
® wyczerpująco omawia rozwój emocjonalny, poznawczy, poznawczo-
-społeczny oraz rozwój języka dziecka
3 pozwala na zrozumienie sensu zmian rozwojowych w różnych obszarach
funkcjonowania dziecka
® ważne źródło wiedzy nie tylko dla studentów psychologii, pedagogiki
i innych nauk społecznych, ale także dia nauczycieli i wychowawców,
osób zajmujących się wczesną interwencją i terapią dzieci oraz dla
rodziców

Więcej informacji www.pwn.pl

You might also like