Professional Documents
Culture Documents
1 szczęście
2 gromadził bogactwa
3 zapomnienie
4 spadek
Księga zaczyna się od opowiedzenia jak Kohelet zdobył swoją wiedzę. Przyglądał się on
wszystkiemu na ziemi i zgromadził większą wiedzę niż jakikolwiek inny władca Jerozolimy.
Mottem do rozważań o sensie ludzkiego życia są słowa Vanitas vanitatum et omnia vanitas –
Marność nad marnościami wszystko marność.
Kohelet zapragnął zaznać szczęścia, zaczął więc używać życia ale kiedy nie udało mu się
osiągnąć tego stanu, zdał sobie sprawę z tego, że to marność.
Skupił się więc na tym, co można zdobyć i zgromadzić w życiu. Budował domy, zakładał
ogrody, powiększał ilość posiadanych niewolników. Posiadał własnych śpiewaków i ciągle
pomnażał swoje bogactwa, aż stał się tak bogatym, że jeszcze nigdy żaden z wcześniejszych
władców Jerozolimy nie miał takiego majątku. Lecz to co miało przynieść Koheletowi szczęście i
co gromadził z takim trudem, było dla niego jedynie marnością, bo zdał sobie sprawę z tego, że tak
naprawdę nie ma z tego żadnego pożytku.
Później Kohelet stwierdził iż tak naprawdę ta cała jego wiedza do niczego mu się nie
przyda. Nic bowiem nie trwa wiecznie. Dlaczego więc miałby się rozwijać dalej i zadawać sobie
ten trud skoro nie będzie miał z tego korzyści.
Kohelet nie mógł pogodzić się z myślą, że wkrótce po śmierci zostanie zapomniany. Wszystko co
posiadał przestało go cieszyć. Rozważał Kohelet także i taką kwestię, iż cały jego majątek dostanie
ten, który przyjdzie po nim. Nie jest istotne czy będzie on mądry czy głupi. Dostanie wszystko to,
na co ciężko pracował jego poprzednik. Przejmie cały majątek bez najmniejszego wysiłku. To także
uznał Kohelet za marność.
Mędrzec doszedł do wniosku, iż darem Boga jest to, że człowiek może jeść, pić i radować
się z tego, co posiada. Może również zastanawiać się nad dziejami świata, których jednak nigdy do
końca nie pojmie. Bóg zaś czyni wszystko w określonym czasie i działa tak, by ludzie się go bali.
To co ma się stać, już się kiedyś stało, a to co już się stało, wydarzy się kiedyś ponownie.
Zazwyczaj w krajach bywa tak, że nad każdym bogaczem stoją jeszcze potężniejsi. Ludzie
bogaci nigdy nie mają dość pieniędzy, zawsze chcą ich mieć więcej. W życie człowieka zamożnego
bogactwo nie wnosi właściwie nic ponad to, iż może on napawać swoje oczy luksusem.
Podsumowując Kokelet doszedł do wniosku że „Szczęście człowieka polega na tym, żeby
miał co jeść, pić i cieszyć się z prostych rzeczy.
Księga Hioba
1. Temat: Jak człowiek może zachować się w obliczu cierpienia?
Starego Testamentu
Zarys opowieści Księga Hioba pochodzi z 10 albo 11 wieku p.n.e. Księga prawdopodobnie
miała co najmniej 3 autorów a jej największa część została spisana między 6 a 4 wiekiem p.n.e.
Księga należy do ksiąg mądrościowych, czyli zawierających refleksje dotyczące wiary i mądrości.
Hiob był mężczyzną sprawiedliwym, bogatym i głęboko wierzącym. Miał kochającą się
rodzinę. Pomaga biedniejszym, służy dobrą radą i wsparciem duchowym. Pewnego dnia przed
Bogiem stanął szatan, który kwestionował wiarę Hioba i twierdzi że tylko dlatego że jest
bogaty i mu się pogodzi wierzy w Boga. Udało się szatanowi nakłonił Boga aby poddać Hioba
próbie wiary. Bóg zgodził się na tą propozycje przekonany o wierze Hioba.
Na Hioba zaczynają spadać liczne nieszczęścia. Jego wielki majątek zagarniają łupieżcze plemiona.
Wichura uśmierca wszystkie dzieci. Pomimo tych ciężkich prób Hiob nie odwraca się od Boga.
Trwa przy Nim nadal. Ale szatan nie daje za wygraną. Sugeruje Bogu, że Hiob podda się, kiedy
zachoruje. Mając zgodę Boga zsyła trąd na Hioba. Ciało Hioba pokrywa się strupami, a skóra
rozchodzi się i pęka. Zaczyna śmierdzieć. Żona i krewni odczuwają wstręt i czują wobec niego
odrazę. Małżonka proponuje mu rezygnację z upartego trwania przy Bogu, ale ten stanowczo
odmawia. Hiob zaczął błagać Boga o cud i uleczenie. Nie umiał zrozumieć dlaczego akurat jego
spotykają te nieszczęścia, choć nigdy nie wyparł się Boga. Pragnął umrzeć i zrozumieć jak
zgrzeszył. Kiedy rozmawiał z przyjaciółmi sugerują że może ma coś na sumieniu lub cierpi za
grzech kogoś z rodziny. Pomimo tego wszystkiego pozostaje niezłomny i nadal wierzy w Boga.
Dlatego objawia mu się Bóg i za jego wytrwałość przywrócił i pomnożył jego majątek, a także
przywrócił dzieci. Hiob żył 140 lat i mógł cieszyć się życiem.
Pieśń nad pieśniami powstała prawdopodobnie pomiędzy 4 a 5 wieku p.n.e. Jest częścią
Starego Testamętu. Jej twórca jest nieznany. Jest to poemat liryczny.
Belki domu Cedry, cyprysy długowieczne drzewa – symbol stałości wiary --- tu powiedzieć
o teraźniejszości
Chłopak to narcyz dolina Saronu – urodzajna dolina żyzna ziemia bogata roślinność - znak
dobroci że to małżeństwo będzie udane.
Chłopak zaprowadził dziewczynę do domu wina czyli do domu weselnego – więc wzięli szczęśliwy
ślub.
OBLUBIENIEC:
OBLUBIENICA:
OBLUBIENIEC:
OBLUBIENICA:
Jam narcyz Saronu1, - dolina znana z żyznej ziemi i jej bogatej roślinności
lilia dolin.
OBLUBIENIEC:
OBLUBIENICA:
Apokalipsa Św Jana jest ostatnią Księgą Nowego testamentu , Została napisana około
100 roku naszej ery. To utwór opisujący czasy ostateczne. Dla chrześcijan jest to opis proroctwa,
dotyczącego tego co ma się wydarzyć w ostatnich dniach
Ludzie źli niewierni będą cierpieć 5 miesięcy będą chcieli umrzeć tak wielkie będą ich
cierpienia ale śmierci nie znajdą ucieknie ona od nich.
Ismena
Przedstawienie postaci: siostra Antygony, siostrzenica Kreona
Hajmon
Przedstawienie postaci: syn Kreona i Eurydyki, narzeczony Antygony
Cechy charakteru i postępowania: młodzieniec porywczy, nie potrafi się porozumieć z ojcem,
kocha Antygonę i broni ją, ma demokratyczne poglądy na istotę państwa i władzy, myśli tak, jak
większość społeczeństwa, próbuje ratować ukochaną, gdy się zorientował, że Antygona nie żyje,
popełnił samobójstwo, krytyczny wobec postępowania ojca.
chór starców - mędrcy, doradcy Kreona, starają się wydawać obiektywne sądy, ale ich wiedza jest
ograniczona. Nie potępiają ani jednej, ani drugiej strony. Antygonie radzą uległość wobec władcy,
Kreonowi dają do zrozumienia, że wola bogów jest nadrzędna wobec decyzji człowieka, nawet
władcy. Po złowrogiej wróżbie Tyrezjasza chór zajmuje jednoznaczne stanowisko: należy
respektować wolę bogów.
1. Motyw cierpienia po stracie bliskich.
Antygona to utwór dramatyczny napisany przez Sofoklesa w 442 roku przed naszą erą.
W tym utworze zawarto wiele motywów jednym z nich jest ,, Motyw cierpienia po stracie bliskich”.
W dramacie znajduje się zasada trzech jedności: czasu -spektakl miał trwać poniżej 12 h, miejsca -
wszystko miało odbywać się w tym samym miejscu, akcji - jednowątkowa historia. Akcja tragedii
rozgrywa się w Tebach.
Mieszkańcy miasta właśnie wygrali wojnę z wrogimi wojskami. W walkach zginęło dwóch
braci z królewskiego rodu: Eteokles i Polinejkes. Pierwszy jako bohater - obrońca ojczyzny, a drugi
jako atakujący. Z tego powodu Kreon - władca Teb zakazał grzebania Polinejkesa. Antygona
podczas rozmowy z swoją siostrą Ismeną wyraża ból po stracie braci i frustracje związaną z
brakiem możliwości pochowania brata. Nie zważając na królewskie rozkazy, Antygona decyduje się
na oddanie należytej czci swojemu bratu i grzebie go symbolicznie zasypując jego ciało piachem.
W następnych aktach Kreon dowiaduje się o zbrodniach Antygony. Rozkazuje przyprowadzić do
siebie obie siostry. Antygona niczego nie żałuje (zbrodnią religijną dla starożytnych Greków było
nie pochowanie zmarłego, zsyłało to gniew bogów) i z dumą przyznaje się do popełnionych
czynów. Ismena niespodziewanie postanowiła wziąć część odpowiedzialności na siebie. Kreon
wydaje wyrok śmierci na obie siostry jednak pod naporem ludu odwołuje wyrok Ismeny. Chwile po
tym i Hajmon zaczyna kłócić się ze swoim ojcem. Grozi mu, że się zabije jeżeli, jeśli ten wykona
wyrok na Antygonie, gdyż był jej narzeczonym. Później Tejrezjasz -wielki mędrzec przewidujący
przyszłość, wróżył Kreonowi fatalne skutki jego decyzji. Władca Teb postanowił zmienić wyrok
lecz było już za późno. Antygona powiesiła się w grocie, a Hajmon dowiedziawszy się o tym, rzucił
się na miecz. Usłyszawszy to jego matka – Erudyta, nie mogąc żyć z tą stratą również odebrała
sobie życie. Dopiero po tych wydarzeniach Kreon zrozumiał swoje błędy. Pragnął umrzeć, ale
Przodownik Chóru przypomniał mu, że to bogowie zdecydują o jego dalszych losach, gdyż żaden
człowiek nie ujdzie swemu przeznaczeniu.
Podsumowując jedna zła decyzja Kreona doprowadziła do śmieci jego bliskich. Kreon z
tego powodu miał także myśli samobójcze, co pokazuje jego rozpacz.
2. Konflikt racji moralnych.
Antygona to utwór dramatyczny napisany przez Sofoklesa w 442 roku przed naszą erą. W
tym utworze zawarto wiele motywów jednym z nich jest ,,Konflikt racji moralnych”. W dramacie
znajduje się zasada trzech jedności: czasu -spektakl miał trwać poniżej 12 h, miejsca -wszystko
miało odbywać się w tym samym miejscu, akcji - jednowątkowa historia. Akcja tragedii rozgrywa
się w Tebach.
Mieszkańcy miasta właśnie wygrali wojnę z wrogimi wojskami. W walkach zginęło dwóch
braci z królewskiego rodu: Eteokles i Polinejkes. Pierwszy jako bohater - obrońca ojczyzny, a drugi
jako atakujący. Z tego powodu Kreon władca Teb zakazał grzebania Polinejkes. Lecz Antygona
złamała zakaz władcy i dokonała symbolicznego pogrzebu brata.
Antygona natomiast stawiała prawo boskie nad prawem ludzkim. Uważała że tylko żywy
człowiek może być sądzony przez człowieka, natomiast zmarły podlega już sądom boskim. W
swoim postępowaniu kierowała się miłością i oddaniem do brata. Za Antygonę wstawiła się Ismena,
jej siostra, co dowodzi że nie tylko Antygona wyznawała te wartości.
Kreon utrzymuje zdanie kierowane rozumem i chęcią utrzymania władzy, czyli dobrem
własnym. Antygona w przeciwieństwie nie zależy na swoim losie i opinii publicznej. Wierzy że jest
postawa pomorze Polinejkesowi w życiu poza grobowym. Zbrodnią religijną dla starożytnych
Greków było nie pochowanie zmarłego. Zsyłało to gniew bogów, co w przypadku Kreona okazało
się śmiercią wszystkich bliskich.
Podsumowując Antygona i Kreon z swojego punktu widzenia czynili słusznie. Jak jednak
się okazało postępowanie Antygony było prawidłowe.
3. Jak literatura antyczna przedstawia tragizm ludzkiego losu?
Antygona to utwór dramatyczny napisany przez Sofoklesa w 442 roku przed naszą erą. W
tym utworze zawarto wiele motywów jednym z nich jest ,, Motyw cierpienia po stracie bliskich”. W
dramacie znajduje się zasada trzech jedności: czasu -spektakl miał trwać poniżej 12 h, miejsca -
wszystko miało odbywać się w tym samym miejscu, akcji - jednowątkowa historia. Akcja tragedii
rozgrywa się w Tebach.
Mieszkańcy miasta właśnie wygrali wojnę z wrogimi wojskami. W walkach zginęło dwóch
braci z królewskiego rodu: Eteokles i Polinejkes. Pierwszy jako bohater - obrońca ojczyzny, a drugi
jako atakujący. Z tego powodu Kreon, władca Teb owładnięty własną pychą, oraz mając na uwadze
swój kraj postanawia sprzeciwić się prawu boskiemu i zakazuje pochowania zwłok Polinejkesa.
Antygona podczas rozmowy z swoją siostrą Ismeną wyraża ból po stracie braci i frustracje
związaną z brakiem możliwości pochowania brata. Nie zważając na królewskie rozkazy, Antygona
decyduje się na oddanie należytej czci swojemu bratu i grzebie go symbolicznie zasypując jego
ciało piachem. W następnych aktach Kreon dowiaduje się o zbrodniach Antygony. Rozkazuje
przyprowadzić do siebie obie siostry. Antygona niczego nie żałuje (zbrodnią religijną dla
starożytnych Greków było nie pochowanie zmarłego, zsyłało to gniew bogów) i z dumą przyznaje
się do popełnionych czynów. Ismena niespodziewanie postanowiła wziąć część odpowiedzialności
na siebie. Kreon wydaje wyrok śmierci na obie siostry jednak pod naporem ludu odwołuje wyrok
Ismeny. Mimo tego że Hajmon syn Kreona jest narzeczonym Antygony i grozi samobójstwem, król
nie ułaskawia Antygony.
Antygona żali się na swój los: nie zdążyła nacieszyć się światem, a już musi umierać. Wspomina
przekleństwo ciążące nad jej rodem. Możemy się dowiedzieć z mitów o tym, że sytuacja, w której
została postawiona Antygona wynika nie tylko z jej dumy i uporu, lecz przede wszystkim z klątwy
– fatum.
Później Tejrezjasz -wielki mędrzec przewidujący przyszłość, wróżył Kreonowi fatalne skutki jego
decyzji. Władca Teb postanowił zmienić wyrok lecz było już za późno. Antygona powiesiła się w
grocie, a Hajmon dowiedziawszy się o tym, rzucił się na miecz. Usłyszawszy to jego matka –
Erudyta, nie mogąc żyć z tą stratą również odebrała sobie życie. Dopiero po tych wydarzeniach
Kreon zrozumiał swoje błędy. Pragnął umrzeć, ale Przodownik Chóru przypomniał mu, że to
bogowie zdecydują o jego dalszych losach, gdyż żaden człowiek nie ujdzie swemu przeznaczeniu.
Temat 2 : Problematyka winy i kary. - dowolny mit
Makbet W. Szekspir
Bohaterowie
Makbet
Król Dunkan
Lady Makbet - J. Komorowski pisze, że jest ona „największą i najnieszczęśliwszą” spośród
zbrodniarek wykreowanych przez Szekspira. Charakteryzują ją przede wszystkim wyjątkowo silne
namiętności. Jest kobietą gotową na wszystko. Kocha i nienawidzi z równą siłą. Nie można jej
oceniać w kategoriach dobra i zła, chociaż niektórzy szekspirolodzy przedstawiali ją jako
uosobienie zła, kobietę-demona, czwartą czarownicę. Jako żona Lady Makbet jest czuła, troskliwa,
opiekuńcza, bardzo lojalna wobec męża, którego jest partnerką. Głęboko przeżywa nie spełnione
macierzyństwo - wiadomo, że miała dziecko, którego śmierć pozostaje nie wyjaśniona. Pragnie
spełnienia, nie potrafi zamknąć się w kręgu domowych spraw i problemów. Gdyby była mężczyzną,
pewnie znalazłaby satysfakcję na polu walki. Jako kobieta jest skazana na spokojne, nudne życie.
Tymczasem Lady Makbet za wszelką cenę poszukuje mocnych wrażeń. Perspektywa zostania
królową całkowicie ją zaślepia. Nakłania męża do zbrodni, potem go chroni, wydaje się być
psychicznie silniejsza, zachowuje opanowanie i zimną krew nawet w sytuacjach tak
niebezpiecznych, jak zdarzenie na uczcie, kiedy Makbet niemal ujawnia zbrodnię. Jednak
szaleństwo, które dotyka Lady Makbet, jest o wiele silniejsze i bardziej przejmujące niż choroba
Makbeta. Jest ono wynikiem niespokojnej natury, samotności, osobistych klęsk, tragicznego
macierzyństwa, tłumienia uczuć i popędów, które w końcu ze zdwojoną siłą dały o sobie znać. Tak
jak dla Makbeta, również dla jego żony śmierć jest ucieczką od własnej natury. Lady Makbet
popełnia samobójstwo, ginie jako samotna, nieszczęśliwa kobieta.
Banko - bohater epizodyczny; przyjaciel Makbeta do czasu spotkania z czarownicami. Bankowi
wiedźmy przepowiadają, że będzie ojcem królów. Dla Makbeta oznacza to konieczność zabicia
przyjaciela. Robią to zbójcy na jego wyraźny rozkaz. Banko zjawia się potem na uczcie w zamku
Makbeta jako duch.
Makduf - bohater epizodyczny; zabójca Makbeta. Nie narodził się w sposób naturalny, ale przez
cesarskie cięcie - jest więc tym człowiekiem, którego „nie urodziła niewiasta”.
Lady Makduf - bohaterka epizodyczna; żona Makdufa, zginęła na polecenie Makbeta.
Czarownice - bohaterki epizodyczne; ukazują się Makbetowi i Bankowi na wrzosowisku w pobliżu
Forres i przepowiadają pierwszemu królewską władzę, drugiemu spłodzenie królów. Wyglądają
dziwacznie, odrażająco, są wychudzone, mają długie brody, nawet nie wiadomo, czy to
rzeczywiście kobiety. Omawiając te postacie nie można ignorować faktu, że w czasach Szekspira
panowała swoista psychoza dotycząca opętanych rzekomo przez szatana kobiet. Właśnie w czasach,
kiedy żył dramaturg odbywały się polowania na czarownice, dla XVI-wiecznych widzów Makbeta
postacie te były realnym zagrożeniem, ich słów nie można było nie traktować poważnie.
Czarownice przepowiadają bohaterom przyszłość. Robią to jednak w specyficzny sposób - nie
ujawniają całej prawdy, ich przepowiednie są niejasne, wiedźmy ujawniają przy tym swoją
przewrotność, złośliwość, zwodniczość (zwłaszcza podczas drugiego spotkania z Makbetem, kiedy
zapewniają go, że może czuć się bezpiecznie). Słowa Czarownic są bardzo wieloznaczne, co
umożliwia skrajnie różną interpretację. Czarownice mogą być uważane za symbol zła drzemiącego
w Makbecie lub uosobienie zła istniejącego na świecie. Nie można jednak zapomnieć, że są to
pełnoprawne bohaterki dramatu i z pewnością tak były odbierane przez widzów teatru „The Globe”.
Makbet to dramat tragiczny napisany przez Wiliama Szekspira około roku 1606.
Głównym bohaterem jest Makbet - Tan Glamis oraz dowódca wojsk Szkockich. Jest bohaterem
dynamicznym – ze szczerego i oddanego zmienił się podczas akcji utworu diametralnie. Przez
swoją żonę został bezwzględnym zabójcą oraz bezdusznym kłamcą.
Akcja dramatu dzieje się w średniowiecznej Szkocji, a rozpoczyna się krwawą i zaciętą walą
Szkotów z Norwegami. Początkowo szala wygranej przechyla się na stronę Norweskiej armii, lecz
dzięki aktom Makbeta, ostatecznie zwycięstwo odnieśli Szkoci. Tuż po skończonej bitwie, Makbet
w drodze powrotnej do zamku spotyka 3 wiedzmy. Przepowiadają mu przyszłość w której między
innymi zostaje królem. Początkowo Makbet nie wierzy w przepowiednie, lecz gdy jej pierwsza
część się spełnia zaczyna wierzyć w jej prawdę. Wróciwszy do domu dzieli się ze swoją żoną Lady
Makbet swoją przepowiednią. Okazuje się że żona Makbeta jest kobietą nie tylko okrutną i
bezwzględną ale również zna słabe strony męża. Namawia go do zabójstwo króla, który akurat go
odwiedza. Zaplanowali zabójstwo, które razem bez przeszkód wykonali. Podejrzenia padają na
dwóch synów króla, którzy wyjechali z kraju w obawie przed zabójcą. Nie jest to jednak jedyna
zbrodnia, której dopuszcza się Makbet. Aby utrzymać się przy władzy zmuszony jest do wysłania
morderców na swojego przyjaciela Banka, któremu nasuwały się już podejrzenia. Makbet zaczyna
mieć wyrzuty sumienia, nie może spać, a nawet ma zwidy. Dlatego udaje się do 3 wiedźm.
Wiedźmy uspokajają go i dają mu ostrzeżenia co do przyszłości. Dzięki temu i rozmowami z żoną
Makbet, z kolejnymi zabójstwami opuszczały go wyrzutu sumienia, lecz popada w większe
szaleństwo. W końcu jednak wydała się prawda o zdradzie głównego bohatera. Malkoln i Macduff
zgromadzili ochotnicze wojska i ruszyli na obecnego króla. Przed zamkiem Malnkoln rozkazuje
żołnierzom by wzięli po gałęzi z lasu, aby się zakamuflować. Makbet słysząc to wie że jest
zgubiony, pamiętał bowiem słowa wiedźm, pomimo tego podejmuje desperacką próbę obrony. W
boju zginęło wielu ludzi, a w nich Makbet. Jego żona zmarła tuż przed bitwą z powodu obłąkania.
Po śmierci tyrana królem Szkocji zostaje obwołany prawy dziedzic tronu - syn Duncana, Malcolm.
Lady macduff
Romeo i Julia
dramat
Kapuleti - rodzice Julii, ludzie zapalczywi i okrutni (podobne cechy ma ich krewny - Tybalt).
Gdy Julia odrzuci ofertę Parysa, ojciec brutalnie i bez skrupułów stara się złamać jej opór.
Nie zawaha się przed wyzwiskami i groźbą wydziedziczenia. Matka, zimna i obojętna, nie
rozumie córki ani się o to nie stara.
Monteki - rodzina Romea, choć nie pozostają dłużni wobec zaczepek wrogiego im rodu, sprawiają
wrażenie ludzi raczej spokojnych, bardziej rozważnych (taki jest też Benvolio), a przede
wszystkim szczerze się kochających (stosunek Benvolia do Romea, śmierć pani Monteki, którą
przyspieszyła tęsknota za wygnanym synem).
Romeo - jedyny syn Montekich, „znany jest w Weronie / Jako porządny, pełen zalet chłopak”. W
chwili rozpoczęcia akcji dramatu ogarnięty jest melancholią z powodu niespełnionej miłości do
Rozalindy. Smutny, blady, izolujący się od rodziny budzi niepokój ojca. Okaże się wkrótce, że jest
to uczucie nietrwałe, a niedoświadczony młodzieniec kocha nie tyle dziewczynę, co raczej swe
uczucie do niej. Kiedy spotyka na przyjęciu Julię, prawdziwa miłość „od pierwszego wejrzenia”
odmienia go zupełnie. Porzuca konwencjonalne i nieautentyczne wzdychania, budzi się w nim
pragnienie czynu, chęć zdobycia ukochanej kobiety. Ujawnia się wówczas pewna porywczość w
jego zachowaniu, brak opanowania - dowodzą tego zarówno gwałtowny gniew widoczny w walce
z Tybaltem, jak i egzaltowana rozpacz w scenie z ojcem Laurentym po tragicznym w skutkach
pojedynku (akt III sc. 3). W chwilach powodzenia i szczęścia spokojny, zaradny (np. plany
małżeństwa). W momentach skrajnych - niezdolny do rozwagi, bezsilny, podporządkowuje się
działaniom i planom innych (np. pomysłowi ojca Laurentego o ucieczce i tajemnym przekazywaniu
informacji przez służącego Baltazara). Kiedy usłyszał wiadomość o śmierci ukochanej, przeżył
wstrząs, który uczynił z niego w pełni dojrzałego mężczyznę. Oszczędny w słowach (wcześniej
zanadto wymowny, rozpoetyzowany), zdeterminowany, precyzyjnie przygotowuje się do
ostatniego w swym życiu czynu - samobójczej śmierci.
Julia - także jedyne dziecko Kapuletich, ma zaledwie czternaście lat. Nie zna uczucia miłości, nie
interesują jej mężczyźni, ale posłuszna matce obiecuje przyjrzeć się Parysowi, za którego pani
Capuletti wyraźnie chciałaby wydać córkę. Spotkanie Romea, niespodziewane uczucie przemienia
ją z dziecka w młodziutką kobietę, świadomą swych uczuć i pragnień: „Jeśli żonaty... nie, to być
nie może: / Wolę grób wtedy niż małżeńskie łoże”. Nocna rozmowa kochanków po balu pokazuje,
że Julia, szczera i prostolinijna, nie chce słuchać wzniosłych tyrad, lecz żąda otwartej deklaracji:
„Czy ty mnie kochasz? (...) Jeśli mnie kochasz, powiedz mi to szczerze. / Jeśli masz mnie za zbyt
łatwy podbój, / Zrobię wyniosłą minę i na złość / Będę cię zmuszać do dalszych zalotów, / Ale
naprawdę nie mam na to chęci”. Pierwsza też zaproponuje małżeństwo jako praktyczne
rozwiązanie sytuacji. Chwile załamania i zagubienia przeżywa po śmierci Tybalta, ale potrafi
przezwyciężyć słabość. Bez wahania, wbrew wszystkiemu i wszystkim będzie bronić swego
małżeństwa. Choć opuszczą ją najbliżsi - rodzice, niania, ona nie zrezygnuje. A w grobowcu, nad
ciałem ukochanego, dopełni swego przyrzeczenia, że woli grób niż życie bez niego.
Merkucjo - krewny księcia, przyjaciel Romea, choć nieco od niego starszy, jest w utworze postacią
wprowadzającą komizm. Żartuje, ironizuje, pokpiwa z miłosnych deklaracji Romea, jego
melancholijnych póz, wiary w sny. Ma cięty język, charakter zawadiaki i duże zdolności
szermiercze. Ale patrzy na świat realistycznie, ostrzega np. przed Tybaltem, który jest
niebezpiecznym przeciwnikiem, nie tylko ze względu na swe umiejętności, lecz także podstępny
charakter. Ginie w potyczce właśnie z nim, raniony zdradziecko spod ramienia Romea. Ostatkiem
sił pokpiwa jeszcze z własnej sytuacji, ale z goryczą powie też kilkakrotnie: „A niech diabli porwą
te wasze domy!”. Trudno jednoznacznie określić, dlaczego sprowokował Tybalta do starcia -
sprawiła to właściwa mu zapalczywość czy chęć ochronienia dziwnie zachowującego się Romea,
gdyż jako powinowaty Księcia nie należał do żadnej ze zwaśnionych stron.
Niania - należy do domu Kapuletich, to zawodowa niańka, prosta kobieta z ludu, która
wychowała Julię od niemowlęcia. Stała się z biegiem czasu jej przyjaciółką i powiernicą. Potrafi
być czuła i troskliwa dla dziewczyny, ale też gderliwa i męcząca, zwłaszcza gdy dość
niewybrednymi żartami oraz aluzjami dokucza Julii. Pełni funkcję pośrednika pomiędzy
zakochanymi. Początkowo sprzyja ich związkowi, ale śmierć Tybalta, którego darzyła sympatią,
zmienia jej stosunek do Romea. Namawia Julię, by zlekceważyła sakramentalną przysięgę i
zapomnienia szukała w ramionach Parysa. Jest więc niania osobą zaufaną, lubianą przez Julię, ale
trudno uznać ją za prawdziwą przyjaciółkę dziewczyny. Jej opowieści, dowcipy dowodzą, że to
kobieta dość prymitywna i niezbyt inteligentna, choć niewątpliwie sprytna. Ona także wnosi do
sztuki elementy komizmu.
Ojciec Laurenty - sędziwy franciszkanin, o którym Książę powie: „Znamy cię jako świętego
człowieka”. To znawca tajników natury - hoduje zioła, przyrządza z nich leki, ale i trujące mikstury.
Spokojny i rozważny, pragnie położyć kres długotrwałej i krwawej waśni rodowej. Jego pomoc
zakochanym wypływa więc z chęci zalegalizowania gwałtownego i pełnego namiętności uczucia
(którego tak naprawdę do końca nie rozumie), ale i nadziei na pokój w Weronie. Dwukrotnie
układa plany, mające zapobiec nieszczęściu, jednak pokrzyżowały je niemożliwe do przewidzenia
sploty zdarzeń i okoliczności. Nie jest bohaterem nieskazitelnym, podejmuje fatalną w skutkach
decyzję, powierzając list do Romea bratu Janowi, a nie Baltazarowi. Traci zupełnie spokój oraz
rozwagę w grobowcu i pozostawia Julię zupełnie samą, obawiając się, że zostanie ujawniona jego
rola w tragicznych wydarzeniach. Na koniec jednak zdobywa się na odwagę i powie przed
Księciem: „Stoję tu po to, aby się oczyścić, / Lecz i oskarżyć; jestem godzien kary / W tej samej
mierze jak uniewinnienia”. Opowie także ze szczegółami historię Romea i Julii, nie zatajając
własnego w niej udziału i znaczącej roli.
Książę Eskalus - władca Werony, trzykrotnie pojawia się w czasie trwania akcji, a sceny z jego
udziałem stanowią znaczące punkty w rozwoju zdarzeń. Po raz pierwszy w scenie 1 aktu I
przybywa tuż po utarczce pomiędzy służącymi i ogłasza, że nieustanne zatargi dwóch rodów
uczyniły życie mieszkańców Werony niezwykle uciążliwym. Dla dobra poddanych grozi więc
karą śmierci wichrzycielom i awanturnikom. Jest więc władcą surowym, ale sprawiedliwym. Po
raz drugi pojawia się po pojedynku Romea i Tybalta (akt III sc. 1) i wysłuchawszy relacji o jego
przebiegu oraz wydarzeniach wcześniejszych, nie daje się ponieść nienawiści (zginął jego krewny -
Merkucjo) ani zapalczywym żądaniom pani Capuletti - skazuje Romea na dożywotnie wygnanie,
oceniając właściwie jego pobudki działania. Ostatni, trzeci raz pojawia się w finale sztuki (akt III
sc. 3), nieszczęście, które dotknęło zwaśnione rody uznaje za „karę niebios” i chce doprowadzić do
końca swą powinność, przywrócić w mieście ład, dlatego skłania obie rodziny do zawarcia zgody.
Dobro poddanych znów stanowi dla niego najwyższą wartość, a przecież w tym pojedynku ginie
jego krewniak - Parys.
Parys - stara się o rękę Julii, a scena przed grobowcem dowodzi, że darzył dziewczynę szczerym
uczuciem.
Bohaterowie
Harpagon, czyli Skąpiec - bohater główny, tytułowy - około sześćdziesięcioletni mężczyzna,
ojciec Elizy i Kleanta. Jest człowiekiem zamożnym, a posiadany majątek pomnaża, parając się
lichwą. Jedyną jego namiętnością są pieniądze. Im tylko poświęca uwagę, jedynie one są w stanie
wzbudzić w nim żywsze uczucia. O szkatułce, w której trzyma 10 tys. talarów, mówi jak o
ukochanej kobiecie, a jej zniknięcie przyprawia go niemalże o utratę zmysłów. Kiedy zakopie ją w
ogródku, najlżejszy szelest, szczekanie psa budzą jego gwałtowny niepokój. Chciwość, pragnienie
bogactwa zabiły w nim wszelkie ludzkie emocje. Nie interesuje go los dzieci, chce szybko pozbyć
się ich z domu - ożenić syna wydać za mąż córkę, nie uszczuplając własnego majątku. Jego plany
matrymonialne nie mają nic wspólnego z miłością lub pragnieniem bliskości. Są kolejną transakcją
handlową. Młodość, uroda i wdzięk Marianny są nieistotne, ważne, by „bodaj coś zobaczył w
gotowiźnie”, biorąc ją za żonę.
Stary skąpiec zapomniał też, co oznacza moralność, nie istnieje dla niego pojęcie dobra i zła.
Fakt, że syn grywa w karty o pieniądze, oburza go, ponieważ zamiast zainwestować wygraną,
wydaje ją na stroje i zabawę. Nawet to, że Kleant zamierza pożyczyć pieniądze na olbrzymi procent
i gwarantować spłatę rychłym zgonem ojca, nie jest powodem do niepokoju. Gani go jedynie, że
godził się na tak wysokie procenty.
Obraz Harpagona przeraża, to człowiek niemoralny, egoistyczny, pozbawiony uczuć i gotów do
każdej podłości, jeśli przyniesie mu ona zysk. Ten obraz łagodzą nieco sytuacje, które ukazują, jak
naiwny, bezkrytyczny i zdziecinniały jest zarazem stary lichwiarz. Frozyna zwodzi go gładkimi
słówkami, mówiąc o uczuciach Marianny do starca, Anzelm pokona jego opór obietnicą opłacenia
komisarza i zakupu nowego ubrania na wesele.
Tadeusz Boy-Żeleński - tłumacz i znawca Moliera - podkreśla, że autor ukazał nam swego bohatera
w chwili, gdy ten, powstrzymywany jeszcze resztkami względów wobec świata, próbuje okiełznać
swe wady, ale to tylko kwestia czasu i skąpstwo zwycięży wszelkie hamulce.
Kleant - syn Harpagona, zakochany w Mariannie. Tak bardzo nienawidzi ojca, że obiecuje
lichwiarzowi jego śmierć.
Eliza - córka Harpagona, związana potajemnym przyrzeczeniem małżeńskim z Walerym. Cierpi, bo
ojciec traktuje ją jak zbędny w domu przedmiot. Eliza broni się przed małżeństwem z dużo
starszym od siebie Anzelmem, za którego ojciec chce ją wydać ze względu na fakt, że Anzelm nie
liczy na posag.
Marianna - córka Anzelma, śliczna młoda dziewczyna. Zakochana w Kleancie, ma zostać wydana
za jego ojca, Harpagona, którego się boi. Na szczęście jej marzenia o przyszłości spełniają się.
Walery - syn Anzelma, rządca w domu Harpagona, kocha Elizę. Stara się ją zdobyć dzięki
przychylności Harpagona, ale stary skąpiec myśli tylko o wydaniu Elizy za Anzelma i nawet przez
myśl mu nie przejdzie, że mógłby uszczęśliwić którekolwiek ze swoich dzieci.
Anzelm - ojciec Walerego i Marianny, ubiega się o rękę Elizy. Jego prawdziwe nazwisko zostaje
ujawnione w finale sztuki, dzięki czemu możliwe jest szczęśliwe zakończenie.
Frozyna - zawodowa swatka, zamierza wyswatać Harpagona z Marianną, licząc na korzyści
materialne. Kiedy to się nie udaje, zgadza się pomóc Kleantowi i Mariannie.
Simon - pośrednik pomiędzy Harpagonem a jego klientami.
Jakub - kucharz i woźnica Harpagona, pomimo skąpstwa Harpagona, jest naprawdę przywiązany
do swego pana.
Strzałka - sprytny służący Kleanta, odkrył ukrytą w ogrodzie szkatułkę ze skarbem, dzięki czemu
Kleant mógł prowadzić negocjacje z ojcem.
Pani Claude - gospodyni Harpagona.
Z´dziebełko - służący Harpagona.
Szczygiełek - służący Harpagona.
Komisarz policji - wezwany, by odkryć sprawcę kradzieży.
Pieśń o Rolandzie
francuska pieśń, najstarszy i najbardziej znany francuski epos rycerski
Czas i miejsce akcji
Wyprawa króla Franków, Karola Wielkiego, odbyła się w 778 r. Król chciał opanować Hiszpanię
zajętą przez niewiernych - Saracenów. Tylna straż wojsk Karola Wielkiego została
napadnięta w wąwozie Roncevaux.
Bohaterowie
Hrabia Roland - jeden z najdzielniejszych rycerzy Karola Wielkiego, jego siostrzeniec i główny
bohater poematu (dokładną charakterystykę rycerza znajdziesz na str. 161-162).
Oliwier - wierny przyjaciel Rolanda. Nakłania go, by wezwał na pomoc wojska króla.
Karol Wielki - wzór doskonałego władcy średniowiecznego. Potężny i waleczny, ma kontakt ze
światem mistycznym dzięki snom, wizjom i znakom, które tylko on zauważa, Karol Wielki potrafi
przewidzieć przyszłość i podjąć właściwe decyzje. Jest ukazywany jako namiestnik Boga.
Ganelon - występuje w utworze jako zdrajca, sprzymierzył się z Saracenami, by zdobyć władzę.
Ten gest można traktować jako wystąpienie przeciw Bogu, ponieważ Ganelon zdradził swego
władcę, który zasiada na tronie z Jego woli. Bohater ponosi więc słuszną karę - zostaje skazany na
śmierć.
Turpin - biskup, ale także rycerz. Walczy pod wodzą Rolanda i ginie.
Uwaga: Roland, oprócz cech średniowiecznego rycerza, posiada także jego nieodłączne atrybuty:
róg Olifant, konia Wejlantyfa i miecz Durendal.
Narracja
Narratorem jest w utworze średniowieczny minstrel (minesinger, truwer) - śpiewak, poeta, którego
zadaniem było opowiadać ciekawe historie na rycerskich zamkach. Jest to narrator
wszechwiedzący, w narracji został zastosowany czas praesens historicum (łac.) - to znaczy o
wydarzeniach z przeszłości opowiada się w czasie teraźniejszym. Narrator posługuje się krótkimi,
często urwanymi zdaniami, dzięki czemu tekst zawiera duży ładunek emocjonalny. Często w
mowie niezależnej przytacza wypowiedzi bohaterów.
Gatunek
Saracenów vs francuzi - roland
Tytuł utworu zawiera słowo pieśń. W Średniowieczu tą nazwą określano utwory epickie o tematyce
rycerskiej lub miłosnej, oparte o autentyczne historie, ale zawierające równiż elementy legendy,
fantazji.
Dziś Pieśń o Rolandzie zaliczamy do eposu. To epos rycerski. Jego cechy:
- temat: dzieje rycerza, bitwy, bohaterskie czyny;
- rodzaj literacki: epika;
- nastrój: uroczysty, podniosły, miejscami patetyczny (taki nastrój panuje w scenie śmierci
Rolanda);
- obecność środków artystycznych: hiperbolizacja (wyolbrzymienie, np. scena zabicia wrogiego
rycerza, który chciał odebrać Rolandowi jego miecz - rozdział CLXX), wyliczenia (cechy rycerzy).
Dante Alighieri,
Dante
Głównym bohaterem utworu jest niewątpliwie Dante. Kiedy go poznajemy, bohater jest w kryzysie,
co zresztą skłania jego ukochaną do działania. To Beatrycze przysyła Wergiliusza, który ma
przeprowadzić bohatera przez zaświaty. Ta wędrówka jest zaś dla niego sposobem na odnowę
moralną, oczyszczenie z grzechu, w którym się znalazł. Dante okazuje się tutaj bardzo
emocjonalnym podróżnikiem. Na początku odczuwa lęk, ujawnia niezrozumienie dla niektórych
decyzji, współczuje duszom potępionym, które mimo szlachetnych zamiarów, ostatecznie trafiły do
Piekła. Dante jest emocjonalną jednostką – płacze, mdleje, przeżywa ekstazę. Dopiero upomnienia
Beatrycze, a potem Bernarda z Clairvaux sprawiają, że uważniej przeżywa to, co go otacza, dorasta
moralnie i okazuje się gotowy na spotkanie z Bogiem.
Wergiliusz
Autor Eneidy, który w koncepcji Dantego jako rzymski poeta żyjący przed Chrystusem trafił do
Przedpiekla. Przychodzi do Dantego na prośbę Beatrycze, prowadzi go przez Piekło i Czyściec, aż
do bram Raju, gdzie wejść już nie może. To symbol mądrości poezji starożytnej. W ten sposób
Dante zachęca do ponownego jej odkrycia. W trakcie wędrówki Wergiliusz wielokrotnie nie tylko
tłumaczy Dantemu to, co dzieje się wokół nich, ale także hamuje emocjonalne reakcje ukochanego
Beatrycze. Dla Danego Wergiliusz jest mistrzem zarówno stylu poetyckiego, jak i sposobu widzenia
świata, dlatego też jest idealnym przewodnikiem po zaświatach. Dzięki Wergiliuszowi Dante staje
się gotowy, aby wejść do Raju. Podczas wędrówki bowiem, dzięki tłumaczeniom, radom i
napomnieniom Wergiliusza staje się bardziej dojrzały.
Beatrycze
Ukochana Dantego, postać autentyczna. Po przedwczesnej jej śmierci Dante nie umiał odnaleźć się
w świecie, popadł w świat grzechu, z którego teraz bohaterka przez wędrówkę po zaświatach
próbuje go wyprowadzić. Oczywiście w Boskiej komedii Beatrycze jest absolutnie wyidealizowana,
natomiast jako istota niebiańska może roztaczać opiekę nad swoim ukochanym. Najpierw Beatrycze
występuje jako obiekt utraconej ziemskiej miłości, w trakcie wędrówki odniesienia do Beatrycze
zaczynają się zmieniać. Znacznie bardziej przypomina ona ideał, przewodniczkę, opiekunkę poety,
niż realną kochankę. Odpowiada to założeniom dzieła, które ma przedstawiać przejścia od miłości
ziemskiej do miłości boskiej, która pomaga w odnowie moralnej. Ostatecznie to właśnie dzięki
Beatrycze i jej interwencji Dante przeżywa głęboką wewnętrzną przemianę.
Helena – żona Menelaosa, porwana przez Aleksandra; złości ją bycie zależną od męskich decyzji,
jest świadoma popełnionego błędu, zdrady ojczyzny, boi się jednak powrotu do męża.
II.
1. Halban i Arcykomtur wychodzą z zamku, aby rozważyć kwestię wyboru wielkiego mistrza.
Słyszą głos pustelnicy z położonej nieopodal zamku wieży, wymienia imię Konrada.
III.
1. Konrad zostaje wielkim mistrzem wprowadza rygor w życiu zakonnym.
2. Często odwiedza mieszankę wieży z którą toczy tajemnicze dialogi (wydaje się, że
doskonale się znają i łączy ich głębokie uczucie).
IV. Uczta
1. Na zamku krzyżackim odbywa się uczta na której pojawia się „stary wieszcz” - tajemniczy
litewski wajdelota, śpiewa pieśń i opowiada.
1. retrospekcja: powrót Litwinów z wojennej potyczki, wśród nich młodzieniec i jego
starszy opiekun; młodzieniec opowiada Kiejstutowi swoją historię: jako dziecko
dostał się do niewoli krzyżackiej został ulubieńcem Winrycha von Kniprode, ale
chętnie słuchał opowieści starego litewskiego wajdeloty; nazywano go Walter Alf;
chłopiec dorastał jako Litwin, skorzystał z pierwszej okazji, aby przejść na stronę
Litwinów; Walter ożenił się z Aldoną córką Kiejstuta, ale opuścił żonę, aby nieść
pomoc zagrożonej przez Krzyżaków Litwie.
Wajdelota kończy pieśń zapowiadając, że imię Alfa będzie kiedyś szeroko znane na
Litwie;
2. Konrad, wyraźnie poruszony opowieścią wajdeloty śpiewa balladę Alpuchara -
opowieść o bohaterskim Arabie Almanzorze, który zaraził się dżumą i chory wszedł
do obozu Hiszpanów; pozornie się z nimi bratając wniósł między wrogów zarazki
śmiertelnej choroby;
3. następuje ogólne zdziwienie, zgromadzonych rycerzy zaskakuje zachowanie
wielkiego mistrza, krążą pogłoski, że to Halban, przebrany za wajdelotę, śpiewał
Konradowi pieśń, która go tak wzburzyła. Mnożą się pytania.
V. Wojna
1. Konrad prowadzi Krzyżaków przeciw Litwinom. Prowadzi wojnę tak, że Zakon ponosi
druzgocącą klęskę.
2. Tajemne zakonne zgromadzenie odkrywa, że Konrad Wallenrod nie jest nim w
rzeczywistości, był giermkiem rycerza o takim nazwisku, który zaginął podczas walk w
Palestynie. Na Konrada zapada wyrok śmierci. Okazuje się, że to Walter Alf, a kobieta z
wieży to jego żona - Aldona.
VI. Pożegnanie
1. Wallenrod rozmawia z Pustelnicą, to ich ostateczne rozstanie.
2. Wieki mistrz wypija truciznę. Halban żegna się z nim i odchodzi, aby opowiedzieć
Litwinom o ich bohaterze.
3. Konrad daje Aldonie znak, że umiera (błysk lampy), z pustelniczej wieży słychać śmiertelny
jęk
Konrad Wallenrod, Walter Alf - porwany jako dziecko Litwin, mimo wychowania w zakonie
krzyżackim nie zatracił własnego poczucia narodowego (dzięki litewskiemu wajdelocie -
Halbanowi). Opiekun rozbudził je nawet w Konradzie tak mocno, że ten, wyrzekłszy się rodzinnego
szczęścia i ukochanej Aldony, poświęcił rycerski honor i własne życie i podstępem doprowadził
Zakon do zguby. Wallenrod ma wiele cech bohatera bajronicznego: buntuje się przeciwko
układom politycznym, za wszelką cenę pragnie zniszczyć Zakon, jest człowiekiem o niepospolicie
silnej osobowości. Bardzo uczciwy, wie, że popełnia zdradę, ale nie zmienia raz podjętej decyzji.
Do tych cech dołączają się właściwości bohatera walenrodycznego, co ma związek z polskim
rodowodem tej postaci. Konrad działa z pobudek patriotycznych, wartości, pomiędzy którymi
wybiera, to: ojczyzna i własna szczęśliwa rodzina. Ale każdy wybór przyniesie jego osobistą
klęskę, dlatego można mówić o tragizmie tego bohatera. Jest rozdarty wewnętrznie - pragnie
wolności ojczyzny i własnego szczęścia, waha się, ale wybiera obowiązek patriotyczny. Motywację
jego działania można określić jako patriotyczno-prometejską. Konrad ma także cechy
prometejskie: jest gotów do najwyższych poświęceń w imię dobra własnego narodu.
Halban - opiekun i powiernik Konrada, czuwa nad realizacją planu zemsty, jest przy bohaterze w
chwilach jego słabości, przypomina o obowiązku ratowania ojczyzny. Halban to jednak przede
wszystkim wajdelota - śpiewak, który przekaże następnym pokoleniom pieśń o narodowym
bohaterze. Jego rola jest nie mniej ważna niż rola Konrada, ponieważ dzięki pieśni (skarbnicy
narodowej myśli i uczuć) naród może zachować swoją tożsamość.
Aldona - Pustelnica z wieży, z daleka towarzyszy mężowi, zna jego uczucia i cierpienia, ale
podporządkowała się jego woli i teraz nie chce wracać do przeszłości. Obawia się, że jej mąż nie
jest już mężczyzną jakiego znała. Aldona i Konrad to romantyczni kochankowie - istoty, które
doskonale się rozumieją i wzajemnie dopełniają. Aldona jest pewna, że ich związek będzie trwał w
zaświatach, dlatego mówi:
Prolog
1. 1 listopada 1823 r. (rok uwięzienia członków Towarzystwa Filomatów, również
Mickiewicza), cela więzienna w Klasztorze Bazylianów. Więzień śpi, nad nim pochyla się
Anioł Stróż, jego słowa świadczą, że oddany mu pod opiekę człowiek ma wyjątkową
osobowość.
2. Więzień okazuje się być poetą, wieszczem; budzi się i zasypia, nad nim odbywają się
zmagania duchów.
3. Bohater powtórnie się budzi, przeżył głęboką wewnętrzną przemianę: z Gustawa -
romantycznego kochanka przeobraził się w Konrada - narodowego przywódcę.
Akt I
1. Wigilia Bożego Narodzenia, więzienie w klasztorze O.O. bazylianów w Wilnie w celi
zbierają się więźniowie (postacie autentyczne: Jakub - Jakub Jagiełło, Adolf - Adolf
Januszkiewicz, Żegota - Ignacy Domejko, Tomasz - Tomasz Zan, Feliks Kółakowski, Jan
Sobolewski)
• wiadomość o przybyciu z Warszawy do Wilna senatora Nowosilcowa - będzie
prowadził śledztwo, w celu wykrycia spisku wśród młodzieży; opowieść J.
Sobolewskiego o wywożeniu na Syberię młodych Polaków; pieśni: Jankowskiego (w
której ten bezcześci imiona Jezusa i Marii), Feliksa (ironicznie o „pracy dla cara”),
Konrada (pieśń zemsty);
• Mała Improwizacja - Konrad omdlewa.
2. Konrad sam w celi - Wielka Improwizacja - wystąpienie przeciw Bogu.
3. Ksiądz Piotr odprawia egzorcyzmy nad nieprzytomnym Konradem: wiadomość o
uwięzionym Rollisonie, któremu Konrad siłą swej myśli poddał pomysł samobójstwa,
uratowanie Konrada.
4. Dworek pod Lwowem - widzenie Ewy.
5. Cele Księdza Piotra - Widzenie - Polska jako Chrystus narodów.
6. Sypialnia w pałacu Nowosilcowa - sen Senatora - o łasce i niełasce cara.
7. Jeden z salonów warszawskich: towarzystwo stolikowe - konformiści, kosmopolici,
zwolennicy cara i Nowosilcowa; towarzystwo „przy drzwiach” - patrioci, wśród nich
Adolf, który opowiada o Cichowskim (aresztowanym, torturowanym, po opuszczeniu
więzienia jest wrakiem człowieka).
8. Pałac Senatora - Nowosilcow, Bajkow i Pelikan rozmawiają o młodym Rollisonie; przybycie
pani Rollison - matki chłopca - rozmowa z Senatorem; decyzja o zgładzeniu Rollisona
(umożliwienie mu wyskoczenia przez okno); rozmowa z Księdzem Piotrem, który
przepowiada śmierć Bajkowa i Pelikana,
• trwa bal (prawa strona - patrioci, zmuszeniu okolicznościami do uczestnictwa w
balu, wśród nich Justyn Pol i A. Bestużew; lewa strona - zdrajcy, konformiści);
• wpada pani Rollison, już wie, że syn próbował popełnić samobójstwo, przeklina
Nowosilcowa: Ksiądz Piotr mówi jej, że syn żyje, wzrasta lęk, który potęguje
wiadomość o śmierci Doktora (Bajkowa);
• Ksiądz Piotr uzyskuje zezwolenie na widzenie się z Rollisonem, opuszcza pałac, na
schodach spotyka Konrada, któremu przepowiada wolność, spotkanie z tajemniczym
nieznajomym, służbę narodowi.
9. Noc Dziadów - Guślarz i Kobieta - rozmawiają o duchu, który już pojawił się podczas
wesela Kobiety, ale był niemy. Duch się nie zjawia. W końcu pojawia się orszak, na którego
czele jedzie mężczyzna ubrany w czarny strój - to ukochany Kobiety (prawdopodobnie
Konrad - zmienił imię, o czym wcześniej mówił Guślarz, ma ranę na piersi - przeżył
nieszczęśliwą miłość i ranę na czole - ślad po zmaganiach z Bogiem).
Jak na nowelę przystało, liczba bohaterów w utworze jest mocno ograniczona. Mamy właściwie
trójkę bohaterów – Marysia Tarłowskiego, Jagmina oraz gen. Romualda Traugutta. Pojawia się
jeszcze siostra Marysia – Aniela, natomiast jej postać jest już zupełnie epizodyczna.
Maryś Tarłowski to niewątpliwie postać pierwszoplanowa, a i tak bardzo niewiele wiemy o jego
życiu przed pojawieniem się na litewskim Polesiu. Narrator informuje, że przybył tutaj z siostrą
Anielką, był naturalistą, młodym uczonym, najprawdopodobniej wyznawcą idei pracy organicznej i
pracy u podstaw. Miał w planach zająć się edukacją osób z nizin społecznych, jego plany przerwało
jednak powstanie, w którym wziął udział z poczucia obowiązku. Maryś jest postacią niewątpliwie
tragiczną, ponieważ wielokrotnie w noweli podkreśla się jego nieprzystawalność do warunków, w
jakich przyszło mu żyć. To bohater, który ceni kontemplację natury, jest naukowcem, wyróżnia go
subtelność i delikatność, a nagle zmuszony zostaje do walki. Wyróżnia go poczucie
odpowiedzialności, które każe mu walczyć, mimo że wzbudza w nim to rozdarcie wewnętrzne,
które bardzo dobrze widać w scenie podziękowań ze strony Traugutta za ocalenie życia.
Jagmin to pod wieloma względami zupełne przeciwieństwo Marysia. Zdaje się bowiem urodzonym
do walki, człowiekiem gotowym do boju, żołnierzem doskonałym. Porównywany w noweli jest
kilkakrotnie do Rzymian, do Herkulesa (ze względu na swoją ogromną siłę) czy Scypiona. A więc
jednego ze słynnych rzymskich wodzów z okresu wojen punickich. To żołnierz zawsze gotowy do
boju, zdyscyplinowany, ale jednocześnie różniący się od typowego wojaka. Nie jest on bowiem
żądny krwi, zdaje sobie sprawę, że wojna to najgorsze możliwe zło, że przynosi tylko cierpienie,
natomiast w walce za ojczyznę mimo wszystko jest gotów oddać życie. To wszystko sprawia, że
inni go szanują i z uwagą słuchają tego, co ma do powiedzenia. Z Marysiem połączyła go
wyjątkowa przyjaźń, którą zakończyła tragiczna śmierć obu młodzieńców.
Romuald Traugutt – to postać historyczna, jeden z przywódców powstania styczniowego, który
dowodził żołnierzami na Polesiu. Był ostatnim dyktatorem powstania, po którego upadku został
aresztowany i powieszony. W noweli Orzeszkowej (która go osobiście znała) zostaje
zaprezentowany jako postać wyjątkowo charyzmatyczna, niewahająca się przy podejmowaniu
naprawdę trudnych decyzji. Traugutt tutaj zdaje się bohaterem bez skazy, mimo że widać, jak wiele
kosztują go podejmowane decyzje – doskonale obrazuje to scena przekazania chusty zmarłego
Marysia Jagminowi. Traugutt jako postać jest tutaj silnie mitologizowany. Stosuje się tutaj zabieg
analogiczny jak w przypadku Jagmina, a więc opisywanie za pomocą odwołań do ważnych postaci
z historii i kultury. Porównania w przypadku Traugutta są jednak najwyższej możliwej miary,
ponieważ zestawiony zostaje z Chrystusem, Mojżeszem i Leonidasem.
Warto wspomnieć jeszcze o Anielce, czyli siostrze Marysia. Nie wiemy o niej wiele, poza tym, że
bardzo martwiła się o swojego brata i czuła coś do Jagmina. Niejasne jest jednak, dlaczego tylko raz
pojawiła się przy mogile powstańczej.