Professional Documents
Culture Documents
ODPOWIEDZI NA
Wszelkie treści zamieszczone w tej publikacji (teksty, zdjęcia itp.) podlegają ochronie
prawnej na podstawie przepisów z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskimi prawach pokrewnych
(tekst jednolity z 2006 r., Dz.U. nr 90, poz. 631 z późn. zm.). Bez zgody autorazabronione
jest m.in. powielanie treści, ich kopiowqanie, przedruk, przetwarzanie z zastosowaniem
jakichkolwiek środków elektronicznych, zarówno w całości, jak i w części. Zabronione jest
dalsze rozpowszechnianie, o którym mowa w art. 25 ust. 1 pkt b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r.
o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
2
pytania na
maturę ustną
Biblia
Człowiek w relacji z Bogiem. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów Księgi Rodzaju. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Księga Rodzaju (inaczej Genesis) to fragment Starego Testamentu. Jest to pierwsza Księga
całego Pisma Świętego, w której czytamy o stworzeniu świata, grzechu pierworodnym, zbrodni
Kaina, potopie, dziejach Abrahama i jego rodziny. W historiach tych ukazane są jednostki,
które w relacji z Bogiem są pokorne i posłuszne Bogu jak np. Abraham czy Noe oraz takie,
które buntują się przeciw niemu jak chociażby Ewa i Kain. Historie te mają pokazać
czytelnikowi, że jednostka powinna podporządkować się woli boskiej, być pokorna wobec
chwały i potęgi Jahwe. W przeciwnym razie spotka ją kara.
Pierwszym fragmentem, na który warto zwrócić uwagę jest historia grzechu pierworodnego i
zachowanie się Ewy (pierwszej kobiety) wobec poleceń Boga w raju. Kiedy w szóstym dniu
stwarzania świata Bóg ulepił mężczyznę z gliny, pomyślał, że aby ten nie czuł się samotny,
stworzy dla niego kobietę. We śnie z żebra Adama Bóg stworzył pierwszą kobietę - Ewę.
Pierwsi ludzie żyli w raju - krainie, w której niczego im nie brakowało. Pośrodku tego
ogrodu rosło drzewo poznania dobra i złego. Bóg zakazał pierwszym ludziom spożywać z niego
owoce. Niestety, w ogrodzie poza Adamem, Ewą mieszkał szatan. Wcielił się w postać węża i
skusił Ewę do zerwania owocu, zjedzenia go i poczęstowania Adama. Tak też się stało. W
wyniku tego ludzie odkryli, że są nadzy. Zyskali świadomość dobra i zła: zobaczyli, że są
nadzy i zaczęli odczuwać wstyd.
To doświadczenie zmieniło ich relacje także z Bogiem. Nie mogli dłużej pozostać w miejscu
wiecznego szczęścia. Bóg ukarał nieposłuszną parę wygnaniem z raju. Od tamtej pory ludzie
muszą sami starać się o wszelkie dobra, nic nie jest im dane tak po prostu, z góry, od
Boga. Mężczyzna został ukarany koniecznością ciężkiej pracy, a kobieta bólem związanym z
wydawaniem na świat potomstwa.
Historia ta pokazuje, że biblijny Bóg jest surowym, karzącym ojcem, któremu nie można się
sprzeciwiać. Pierwsza wina została nazwana w religii judeochrześcijańskiej grzechem
pierworodnym. Od tamtej pory, nowonarodzony człowiek musi wykonać pracę aby powrócić do
raju stworzonego przez Boga. Musi cierpieć, pracować, zasłużyć na zbawienie.
Kolejną historią w Księdze Rodzaju, która ukazuje relacje człowieka z Bogiem jest ta,
dotycząca potomstwa pierwszych ludzi. Kain i Abel to synowie Adama i Ewy. Kain był
rolnikiem, a Abel pasterzem.Obaj składali ofiary Bogu. Kain jednak oddawał swoje gorsze
plony, a to, co najlepsze zachowywał dla siebie. Żył teraźniejszością, nie troszczył się o
to, co nastąpi potem. Abel z kolei oddawał Bogu swoje najlepsze zwierzęta. Bóg to docenił i
przyjął tylko ofiarę młodszego z braci. Kain rozgniewawszy się na brata zamordował go.
Kiedy Bóg zapytał rolnika, gdzie podziewa się Abel, ten odpowiedział, że nie wie. Skłamał.
Bóg go ukarał. Ziemię, na której pracował zamienił w nieurodzaj, a Kain musiał udać się na
wieczną tułaczkę. Dodatkowo Bóg odznaczył Kaina piętnem na czole, aby każdy mógł zobaczyć,
że mężczyzna ten popełnił wielki grzech.
Historia ta pokazuje, że człowiek nie powinen w relacji z Bogiem być kłamcą oraz zazdrościć
łask bożych innym ludziom. Bóg dostrzega dobre i złe intencje człowieka, nic się przed nim
nie ukryje, więc oszustwo na swoją korzyść nie ma sensu.
Ostatnią historią, którą warto przytoczyć są dzieje Abrahama. Abraham miał jednego syna -
Izaaka, którego bardzo kochał. Urodził się on z łaski bożej, kiedy żona mężczyzny miała
dziewięćdziesiąt lat. Abraham zawarł przymierze z Bogiem, że jego ród będzie królewskim.
Pewnego dnia Wszechmogący wystawił jednak na próbę wiarę mężczyzny. Zażądał od niego, aby
ten poświęcił w ofierze swojego jedynego syna. Ambraham nie miał watpliwości. Zgodził się
na to pokornie i udał się z synem na górę, na której planował poświęcić jego życie. Wtedy
odezwał się Bóg, który widząc wiarę i pokorę Abrahama zesłał na ofiarę barana, a mężczyznę
obdarował licznym potomstwem.
Historia ta pokazuje, że człowiek powinien wykonywać polecenia Boga. Ufać mu i być gotowym
na wszystko w imię swojej wiary.
Jak pokazują historie Adama i Ewy, Kaina i Abla oraz Abrahama i Izaaka człowiek w relacji z
Bogiem powienien być pokorny i posłuszny. Każde nieposłuszeństwo zostanie szybko i surowo
ukarane przez Stwórcę. Należy jednak pamiętać o tym, że Bóg karze surowo ale i wynagradza
posłuszeństwo i pokorę wielkimi błogosławieństwami i szczęściem.
Takie przekonanie o relacji człowieka z Bogiem wynika wprost z prawd wiary
judeochrześcijańskiej i wielokrotnie powtarza się w Biblii np. w Księdze Hioba czy Księdze
Koheleta. Męka Chrystusa oraz Apokalipsa św. Jana także pokazują Boga jako surowego
sędziego.
Inaczej natomiast będzie przedstawiony wizerunek Boga i jego relacji z człowiekiem w
renesansie. W twórczej parafrazie poety hymnu "Czego chcesz od nas Panie" podmiot liryczny
dziękuje dobremu i hojnemu Bogu za dary na ziemi.
18
Jak człowiek może się zachować w obliczu cierpienia? Omów zagadnienie
na podstawie znanych Ci fragmentów Księgi Hioba. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
19
Postawa człowieka wobec Boga. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów Księgi Hioba. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
20
Motyw marności świata. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów Księgi Koheleta. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
21
Jakich odpowiedzi na pytanie o sens życia udziela literatura?
Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów Księgi Hioba.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
22
Refleksje na temat sensu życia. Omów zagadnienie na podstawie
znanych Ci fragmentów Księgi Koheleta. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
23
Obraz miłości w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów Pieśni nad Pieśniami. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Motyw miłości pojawia się w literaturze już od czasów antycznych i wiąże się z
relacjami między kochankami, małżonkami, miłością do dziecka czy relacją
człowieka z Bogiem. Szczególnie to ostatnie oblicze miłości zostało w piękny,
alegoryczny sposób ukazane w "Pieśń nad pieśniami", czyli jednej z
mądrościowych ksiąg Starego Testamentu, której autorstwo początkowo
przypisywano królowi Salomonowi (co nie jest prawdą). Bohaterami tekstu są
Oblubieniec i Oblubienica, którzy wyznają sobie miłość. Najprawdopodobniej
inspiracją do tego kanonicznego tekstu biblijnego była pieśń weselna.
W warstwie dosłownej "Pieśń nad pieśniami" opisuje miłość kochanków, którzy
opisują siebie nawzajem, tęsknią za sobą i uwielbiają się. Uwagę zwracają
liczne porównania do elementów przyrody oraz cennych przedmiotów np. "oczy
twoje, jak gołębice", "„Łuk twych bioder jest jak brylantowa kolia”.
Szczegółowość opisu świadczy o dużej namiętności między zakochanymi. Ale
wskazany erotyzm nie jest grzeszny. Oblubienica jest dziewicą ("zamknięty
ogród"), a uczucie między nią a Oblubieńcem jest czyste i zgodne z wolą bożą.
Zawarta w nim alegoria - czyli postać, motyw lub fabuła mająca poza znaczeniem
dosłownym stały umowny sens przenośny - oznacza kolejno: Oblubieniec - Boga
lub Chrystusa, a Oblubienica - Kościół, albo duszę ludzką. Spotkanie z Bogiem
przynosi tak wielką radość, jak zetknięcie się dwojga rozdzielonych kochanków.
W tym miłosnym dialogu mówi się o pięknie i dobru. Oblubieniec i Oblubienica
prawią sobie komplementy, mówią o pięknym domu, w którym oboje pragną
zamieszkać. Ich miłość jest wieczna, perfekcyjna i łącząca ich w sposób
nierozerwalny. Z tekstu wynika zatem, że człowiek/dusza ludzka marzy o tym, aby
znaleźć się w królestwie niebieskim, a Bóg cieszy się z obecności człowieka w
gronie wiernych i przygotowuje tam dla niego piękną, dobrą i łagodną przestrzeń
wypełnioną miłością.
Warto zwrócić także uwagę na warstwę symboliczną, która służy ukazaniu miłości
między człowiekiem a Bogiem. Otóż niedojrzałość Oblubienicy, określana jako
"zamknięty ogród" czy "zapieczętowana fontanna" wiąże się ze stanem, w jakim
znajdowała się dusza ludzka przed poznaniem Stwórcy. Opisana uczta kochanków to
z kolei symbol przyjęcia przez człowieka prawd wiary i radości z zespolenia się
z Bogiem. Podobną radosną symbolikę także Eden czyli Raj, w którym żyli pierwsi
rodzice przed popełnieniem grzechu.
Co ważne, obecność Oblubieńca i Oblubienicy świadczy o wzajemności uczucia.
"Pieśń nad pieśniami" zawiera więc wizję Boga kochającego człowieka, który dba
i troszczy się w swoje dzieci. Taki wizerunek Stwórcy został ukazany także w
biblijnych przypowieściach - równie niedosłownych, metaforycznych historiach.
Pojawiająca się w Ewangelii wg Św. Łukasza przypowieść o synu marnotrawnym
przedstawia Ojca, czyli Boga, który kocha człowieka i zawsze jest gotowy na
jego przyjście, nawet jeśli syn - człowiek zgrzeszył i zapomniał o swym
rodzicu. Stwórca bowiem wybacza każdemu, kto opamięta się w grzechu i będzie
pragnął powrócić na łono wiary.
Podsumowując obraz miłości w literaturze może dotyczyć relacji między
kochankami (miłość erotyczna) oraz między człowiekiem i Bogiem. Uczucie zgodne
z wolą Bożą jest piękne, czyste i niezwykle silne. Omówiony przykład z "Pieśni
nad pieśniami" i korespondująca z nim historia ujęta w Nowym Testamencie
prezentują miłość między człowiekiem i Bogiem w sposób metaforyczny. Celowe
użycie alegorii i symbolu miały wpływać na uniwersalność przekazu.
24
Człowiek w relacji z Bogiem. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów Księgi Psalmów. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
25
Apokaliptyczna wizja Sądu Ostatecznego jako motyw literacki. Omów
zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów Apokalipsy św. Jana. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Motyw sądu ostatecznego pierwszy raz pojawia się w wizyjnej, czyli profetycznej
części Pisma Świętego czyli Apokalipsie św. Jana. Motyw ten był kontynuowany w
sztukach malarskich i literaturze wieków późniejszych np. w malarstwie
Hieronima Bosha czy twórczości Jana Kasprowicza. W znaczeniu gatunkowym
apokalipsa to przepełniony symbolami tekst, opisujący koniec, objawiający
jakieś tajemnice. W tekście św. Jana tajemnicą objawioną jest wizja końca
świata i sądu ostatecznego.
Sąd ostateczny z kolei to doświadczenie eschatologiczne (pośmiertne), które ma
dotyczyć całej populacji. Każdy człowiek zostanie na nim osądzony jako dobry
lub zły. Warto zaznaczyć, że motyw sądu ostatecznego obecny był także w innych
religiach np. kulcie boga Ozyrysa czy Islamie.
Przedstawiona wizja końca świata i sądu ostatecznego jest niezwykle mroczna i
przerażająca, ale i przynosząca odpowiedź na to, co powinien człowiek zrobić
przed śmiercią - zwrócić się do Boga. Wg Apokalipsy św. Jana sąd ostateczny
poprzedzony będzie znakami na niebie, wyjściem zmarłych z grobów, kataklizmami
i ponownym przyjściem Jezusa Chrystusa. To właśnie Syn Boży ma na nim orzekać.
Według tego przekazu zbawienie i wejście do Nowego Jeruzalem otrzymają: "dusze
ściętych z powodu świadectwa słowa Bożego" oraz ci, którzy "nie oddali pokłonu
bestii ani jej wizerunkowi i nie przyjeli jej znamienia na czoło ani na rękę. I
ożyli, i królowali z Chrystusem tysiąc lat". Podkreśla się więc wagę męczeństwa
religijnego oraz nieuleganie rozkoszom i namiętnościom ziemskim. Sąd Ostateczny
będzie doświadczeniem krańcowym, na którym zapadną wieczne wyroki. Osądzone wg
swoich zasług dusze ludzkie dostąpią wiecznego potępienia bądź życia w Nowym
Mieście. Fragmenty dotyczące Sądu Ostatecznego miały skłonić wiernych do
pozostania na łonie Kościoła. Obraz kataklizmów i cierpienia wynikającego z
grzechu (pogaństwa) miał zachęcać do przyjmowania religii chrześcijańskiej, a
nagroda życia wiecznego i sprawowania wspólnych rządów z Chrystusem było
kuszącą wizją dla pierwszych chrześcijan. Warto dodać, że zawierająca motyw
sądu ostatecznego rymowana sekwencja "Dies irae" (łac. „Dzień gniewu”) –
napisana na przełomie XII i XIII wieku, w XIV wieku włączona została do mszału
oraz liturgiach żałobnych. Udowadnia to, że motyw sądu ostatecznego utrwalił
się nie tylko w sztuce ale i w chrześcijańskich obrzędach. Do tej
średniowiecznej sekwencji i kanonicznego tekstu biblijnego nawiązał Jan
Kasprowicz w hymnie o tym samym tytule. Utwór Kasprowicza przedstawia proroczą
wizję dnia zniszczenia znanego nam świata. Wizje te przedstawia pierwszy
człowiek – Adam, który wypowiada się w imieniu całej ludzkości. Tekst jednak
jest oskarżeniem Boga. Ze względu na swój buntowniczy charakter przywołuje na
myśl „Wielką Improwizację” z III części „Dziadów” Adama Mickiewicza. Oba te
teksty wyrażają bunt człowieka wobec Boga i oba jednak kończą się klęską
przedstawiciela rodzaju ludzkiego - a więc zgadzają się z wymową Apokalipsy św.
Jana.
Podsumowując, motyw Sądu Ostatecznego pojawiał się w kulturze europejskiej
często, co wynika rzecz jasna z całej tradycji judeochrześcijańskiej, której
podlegała Europa od IV wieku. Wizja sądu ostatecznego była dla tych twórców
tematem do refleksji na temat życia i kondycji ludzkiej oraz wyrażeniem swojego
chrześcijańskiego światopoglądu.
26
Literacki obraz końca świata. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów Apokalipsy św. Jana. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
27
Dobro i zło – ich pochodzenie i miejsce w świecie. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci fragmentów Biblii. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst
Dobro i zło to zarówno temat literacki jak i filozoficzny. Nad źródłami tej
pierwszej i najważniejszej antynomii w życiu człowieka, zastanawiali się już
twórcy antyku grecko-rzymskiego, dostrzegając źródło zła w pysze ludzi i
złośliwości bogów; a dobra w prawości, cnocie i mądrości. Antyk
judeochrześcijański także rozważał tę kwestie i opisuje historię narodzin zła
jako działania szatana, zaś dobro widzi w Bogu i jego miłości wobec człowieka
podążającego droga wiary.
Otwierająca Pismo Święte, starotestamentowa Księga Rodzaju opisuje stworzenie
świata. Warto zwrócić uwagę na to, że Bóg tworzył jego elementy dobre: "A Bóg
widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre”. Zatem dobro jest
pierwiastkiem bożym i wszystko, co od niego pochodzi od Stwórcy musi być dobre.
Dobry był także człowiek, którego Bóg stworzył przecież na swój obraz i
podobieństwo. Miejsce, które Bóg wyznaczył dla człowieka był raj - Eden, boska
kraina wiecznego szczęścia, w której człowiek nie zaznawał żadnych trosk.
Możemy więc uznać, że miejscem dobra w świecie jest przestrzeń bliska Bogu. To
od niego pochodzi wszystko, co szlachetne wobec czego człowiek powinien
zmierzać do bliskości z dobrym Stwórcą.
Z losami pierwszych ludzi są związane narodziny zła. Oto bowiem w raju żyje
jedno zwierzę - wąż, które było przebiegłe. Za jego namową pierwsza kobieta
zerwała owoc z drzewa poznania dobra i zła, skosztowała go i podała Adamowi,
który także zjadł. Moment w którym ludzie zyskali świadomość tego, że są nadzy
jest symbolicznym początkiem zła. Pierwsi ludzie zbuntowali się wobec dobrego
ojca, złamali jego zakaz o niejedzeniu owoców z drzewa poznania dobrego i
złego. Możemy więc powiedzieć, że wg Biblii zło jest związane z buntem wobec
Boga, zwycięstwem egoizmu i kuszenia szatana. Miejscem, w którym mieszka zło i
Lucyfer - szatan, jest piekło, do którego trafiają dusze potępionych. Ale
działania diabła są obecne w świcie ludzkim, dlatego możemy powiedzieć też, że
dobro i zło to siły, które walczą ze sobą na ziemi i w człowieku
(psychomachia). Warto dodać, że dobro i zło, Bóg i Szatan zostają wprawdzie
pokazane jako antynomia, ale bez siebie nie mogłyby istnieć. Szatan bowiem
wydaje się być kimś, kto jest jednak zależny od Boga np. w Księdze Hioba, kiedy
przejmuje władzę nad losami bohatera. Dzieje się tak, bo Bóg przekazuje
Szatanowi tę władzę, on sam jej nie bierze. Jako siły od siebie zależne - dobro
i zło (Bóg i szatan) zostały pokazane także w literaturze niemieckiego
romantyzmu, mianowicie w "Fauście" J.W. Goethego czy w powieści M. Bułgakowa
"Mistrz i Małgorzata".
Na zakończenie warto podkreślić, że ostateczny przekaz biblijny pokazuje, że
dobro, czyli Bóg i Chrystus zwyciężają (Apokalipsa - stworzenie Nowej
Jerozolimy) tworząc Nowe Miasto, w którym ludzie żyją wiecznie bez żadnych
trosk i obecności zła.
Podsumowując, dobro i zło występują w świecie i związane są z Bogiem i
Szatanem. Te dwa pierwiastki mieszkają w człowieku od chwili narodzin, gdyż
każdy z ludzi przychodzi na świat z grzechem pierworodnym i aby go zmazać i nie
zostać potępionym musi w swoim życiu dążyć do poznania Boga i tym samym dobra.
28
pytania na
maturę ustną
Mitologia
Jaki obraz ludzkiego losu kreuje literatura? Omów zagadnienie na
podstawie mitu o Syzyfie z "Mitologii" Jana Parandowskiego. W wypowiedzi
uwzględnij wybrany kontekst.
13
Motyw matczynej miłości. Omów zagadnienie na podstawie mitu o Demeter i
Korze z "Mitologii" Jana Parandowskiego. W wypowiedzi uwzględnij wybrany
kontekst.
14
Rola Fatum w świecie starożytnym. Omów zagadnienie na podstawie mitu o
rodzie Labdakidów z "Mitologii" Jana Parandowskiego. W wypowiedzi
uwzględnij wybrany kontekst.
15
Motyw labiryntu w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie mitu o
Tezeuszu i Ariadnie z "Mitologii" Jana Parandowskiego. W wypowiedzi
uwzględnij wybrany kontekst.
16
Jakie wizje zaświatów można odnaleźć w literaturze? Omów zagadnienie na
podstawie "Mitologii" Jana Parandowskiego. W wypowiedzi uwzględnij
wybrany kontekst.
17
Mity jako metafory ludzkiego losu i działania. Omów zagadnienie na
podstawie Mitologii Jana Parandowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.
18
Dramat człowieka zmagającego się z przeciwnościami losu. Omów
zagadnienie na podstawie mitu o Heraklesie z "Mitologii" Jana
Parandowskiego. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.
19
Problematyka winy i kary. Omów zagadnienie na podstawie wybranego mitu z
"Mitologii" Jana Parandowskiego. W wypowiedzi uwzględnij wybrany
kontekst.
20
Jaki jest los dobroczyńców ludzkości? Omów zagadnienie na podstawie
"Mitologii" Jana Parandowskiego. W wypowiedzi uwzględnij wybrany
kontekst.
Literatura utrwala pewne wzorce zachowań, które były inne w każdej epoce
literackiej. O dziełach, które prezentują pewien kanoniczny model zachowań
mówimy, że jest parenetyczna. Jeśli chodzi o literaturę antyku to odnajdziemy w
niej większość, powielanych czy reinterpretowanych później wzorców. Mowa rzecz
jasna o archetypach. Jednym z nich jest archetyp buntownika i dobroczyńcy
ludzkości oraz pojęcie postawy prometejskiej. Czy jednak dobroczyńca ludzkości
mógł liczyć na przychylność bogów? Niestety mitologia grecka dostarcza smutnej
i negatywnej odpowiedzi na to pytanie.
Prometeusz, jeden z mitologicznych tytanów, który ulepił człowieka z gliny i
łez. Istota ta była słaba, wobec czego dobry Prometeusz postanowił wykraść z
rydwanu Heliosa kilka iskier, by przekazać człowiekowi ogień, dzięki któremu
człowiek mógł się ogrzać, czy przygotować posiłek. Zachowanie Prometeusza nie
podobało się Zeusowi, który w obawie przed butnem i niewdzięcznością ludzi
(którzy przypominali mu Gigantów, z którymi stoczył niedawno walki)
przytwierdził Prometeusza do skał Kaukazu. Kara była tym dotkliwsza, że orzeł
(sęp) wyjadał tytanowi wątrobę, która nieustannie odrastała. Szlachetne
działanie na rzecz ludzkości przyniosło Prometeuszowi cierpienie. Stało się tak
dlatego, że bogowie nie obdarzali ludzi pozytywnymi uczuciami.
Po latach z wiecznych mąk uratował Prometeusza Herakles i bohater by odegrać
się na Zeusie, polecił aby ludzie złożyli ofiarę, której zażądał Zeus, w
następujący sposób: kości nakryć tłuszczem, a mięso skórami. Król Olimpu nie
domyślając się podstępu wybrał ofiarę przykrytą tłuszczem, spodziewał się
bowiem, że pod nim będzie mięso. Kiedy okazało się, że to dzięki podszeptom
Prometeusza, bogowie zostali oszukani, Zeus zesłał na ziemię Pandorę, która w
posagu niosła puszkę z wszystkimi nieszczęściami świata. Prometeusz ostrzegał
Epimeteusza (swojego brata, za którego wyszła Pandora), aby nie otwierać
puszki. Jednak myślący inaczej brat uczynił to od razu. Mimo usilnych działań
bohatera nieszczęścia, klęski i cierpienia pojawiły się w życiu człowieka.
Opisane przykłady udowadniają, że dobroczyńca ludzkości, choć podejmuje
heroiczne czyny, buntuje się przeciw najwyższym prawom w imię dobra ponosi
klęskę. Jednak w przeciwieństwie do bohatera tragicznego, o smutnym losie
dobroczyńców ludzkości nie przesądza Fatum czy nawet działanie bogów. Okazuje
się bowiem, że Prometeusz został niejako zdradzony przez ludzi. Ostatecznie w
końcu owa ludzkość nie poszła za jego radami. Dumni ludzie, po osiągnięciu
dobrostanu zapominają o swoim dobroczyńcy.
Podsumowując, mitologia uwzględnia smutny los dobroczyńców ludzkości, którzy
mimo wszystko wybierają dążenie do szczęścia ogółu, a nie swojego
indywidualnego szczęścia.
Na zakończenie warto wspomnieć o terminie, który powstał na podstawie mitu o
Prometeuszu i wszedł do nauk humanistycznych - mianowicie o prometeizmie.
Prometeizm to postawa etyczna, dla której ideałem moralnym jest dobrowolne
podporządkowanie działań jednostki dobru ludzkości. Oznacza bunt przeciwko
boskim wyrokom oraz cierpienie własne w imię szczęścia ogółu. Przykładami
takiej postawy mogą być dr Rieux z "Dżumy" Alberta Camus, Kordian z dramatu
romantycznego Juliusza Słowackiego, Konrad w III części "Dziadów" Adama
Mickiewicza (jego prometejska postawa ukazana jest w Wielkiej improwizacji),
oraz biblijny Adam w utworze "Dies irae" Jana Kasprowicza.
21
pytania na
maturę ustną
Iliada
Konflikty jako źródło literackiego obrazu wojny. Omów zagadnienie
na podstawie znanych Ci fragmentów "Iliady" Homera.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Przekazywana ustnie opowieść sprzed około 3 000 lat łączy w sobie losy ludzi
(bohaterów, herosów) i bogów. Tekst powstał w epoce brązu, czyli czasie, w
którym wierzono w nadludzkie siły niektórych postaci. Achilles (walczący po
stronie Greków) jest odporny na wszelkie rany, Hektor (walczący po stronie
Trojan) jest w stanie dźwigać włócznię o długości 11 stóp.
Klęska miasta:
Zarówno konflikt Achillesa z Agamemnonem jak i sama przyczyna wojny
trojańskiej (porwanie Heleny) pokazują, że źródłem konfliktów państwowych są
prywatne animozje i pycha bohaterów. Troja staje się symbolem miasta/państwa,
które ponosi klęskę ze względu na swoich pysznych, dumnych i małostkowych
bohaterów. Wydaje się to być przestrogą dla obywateli, aby nie przedkładali
swojego dobra osobistego i prywatnego nad dobro ojczyzny.
Obaj herosi ponoszę porażkę, a więc swego rodzaju upadek. Jest to upadek
moralny. Kierując się pychą i dobrem indywidualnym pokazują czytelnikowi, jak
zwodnicza i zgubna jest taka postawa.
Antygona
Motyw cierpienia po stracie bliskich. Omów zagadnienie na podstawie
Antygony Sofoklesa. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Motyw cierpienia po stracie bliskich osób w Antygonie możemy opisać na podstawie
takich postaci jak: Antygona, która traci braci (Eteoklesa, Polinejkesa; straciła ojca
- Edypa i matkę Jokastę); Hajmon - traci narzeczoną - Antygonę; Eurydyka - traci syna
Hajmona; Kreon - traci syna Hajmona i żonę Eurydykę
Strata bliskich osób w tragedii Sofoklesa wynika z Fatum, które ciąży na rodzie
Labdakidów. Nieodwracalny zły los jest przeznaczeniem wszystkich członków tej rodziny
królewskiej. O ile jednak Antygona nie miała wpływu na smierć swoich braci, o tyle w
wyniku bezwzględnych działań Kreona samobójstwo popełniają: Antygona, Hajmon i
Eurydyka. Wszystkie cierpienia bohaterów są wynikiem ich pysznego, dumnego
postępowania, które stanowi typową dla bohatera tragicznego cechę hybris.
Antygona to tytułowa bohaterka tragedii Sofoklesa. Młoda kobieta jest córką Edypa -
króla, którego tragiczne losy poprowadziły do okaleczenia się i opuszczenia miasta.
Nad urodzoną w kazirodczym związku Antygoną ciąży Fatum. Nieunikniony tragiczny koniec
bohaterki poprzedzony jest stratą dwóch braci: Eteoklesa i Polinejkesa. Mężczyźni
polegli w bratobójczej walce o władzę. Siostra, mimo zakazu króla Kreona, grzebie
zwłoki brata, by jego dusza mogła się dostać do Hadesu. Zostaje za to skazana na
śmierć, ale ostatecznie wybiera śmierć samobójczą. Zachowanie Antygony udowadnia, że
cierpi ona po stracie braci. Jednocześnie hybris, a więc pycha, każe jej postępować
zgodnie ze swoim sumieniem i zasadami. Pragnie, aby po śmierci, jej brat zaznał
spokoju i dlatego musi go pochować. Postępuje więc zgodnie z prawem boskim, które
nakazuje chowanie zmarłych. Za ten gest Antygona jest uwielbiana przez lud, ale chór
mówi, że choć za życia chwała zrównała ją z bogami, to pycha zaprowadziła ją do
złamania prawa obowiązującego na ziemi, czego robić nie należy. Antygona jest gotowa
na cierpienie i śmierć w imię swoich ideałów. Odczuwany ból jeszcze bardziej
uszlachetnia tę jednostkę, czyniąc z niej męczennicę.
Hajmon - narzeczony Antygony i syn Kreona to bohater, którego cierpienie najbardziej
wzrusza czytelnika. Młody mężczyzna traci swoją ukochaną z rozkazu własnego ojca.
Niewzruszony błaganiami i szantażem syna władca skazuje bohaterkę na śmierć (potem
złagodził wyrok do zamurowania żywcem w grocie). Ból po rozstaniu z ukochaną w
przypadku Hajmona przybiera postać choroby, jest gotów szantażować ojca, który jego
miłość nazywa szaleństwem. Bohater, widząc powieszoną na chuście ukochaną, szamoce się
z ojcem i popycha sztylet, popełniając tym samym samobójstwo. Przykład tego bohatera
udowadnia siłę cierpienia po stracie ukochanej kobiety i określa tragiczny charakter
ich miłości powielany później w literaturze np. "Romeo i Jullia".
Po stracie bliskich cierpi także Eurydyka - żona Kreona i Hajmona. Epizodycznie
pojawiająca się bohaterka uruchamia motyw cierpiącej matki sabat mater. Kobieta
popełnia samobójstwo, kiedy dowiaduje się o śmierci swojego jedynego syna. Przykład
Eurydyki pokazuje, że rodzić traktuje śmierć dziecka, jako największą w życiu
tragedię, po której nie ma prawa do szczęścia i do życia.
Kreon to brat Jokasty - żony Edypa i matki Antygony. Mężczyzna obejmuje władzę w
Tebach, po tym jak bracia: Eteokles i Polinejkes zabijają się w walce o tron. Kreon
jest bohaterem, który początkowo wydaje się być dobrym władcą. Jednak pycha (hybris)
prowadzi go do zguby. Zatraca się we władzy, chce sprawować ją okrutnie i
bezwzględnie. Jest stróżem prawa ziemskiego, nie chce go naruszyć nawet jeśli chodzi o
jego krewnych. Ale nie robi tego ze szczerych uczuć, a z chęci utrzymania despotycznej
władzy. Kreon chce, aby lud się go bał i dzięki temu szanował. W obliczu śmierci
swoich bliskich dociera do niego, że jego pycha doprowadziła do tragedii. W
zakończeniu tragedii Sofoklesa widzimy człowieka nieszczęśliwego, załamanego i
bezradnego wobec cierpienia. Inaczej jednak jak w przypadku tytułowej bohaterki,
czytelnik ma poczucie, że Kreon zasłużył na karę. Jego cierpienie więc zyskuje
charakter wymierzenia sprawiedliwości za okrucieństwo.
Podsumowując, po stracie bliskich bohaterowie "Antygony" Sofoklesa odczuwają rozpacz,
pustkę i cierpienie. W przypadku głównej bohaterki i Hajmona ból odczuwanych przez
postaci wywołuje w czytelniku oczyszczające katharsis. Przypadek dumnego Kreona każe
nam zastanawiać się nad cierpieniem jako sprawiedliwą karą za wyrządzanie krzywdy
innym.
Konflikt racji moralnych. Omów zagadnienie na podstawie Antygony
Sofoklesa. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Ars moriendi i ars bene moriendi czyli sztuka (dobrego) umierania występowała
jako temat ikonograficzny w sztuce średnowiecza. Zdominowana przez wpływ
chrześcijaństwa sztuka wieków średnich często poruszała tematykę
eschatologiczną, co wiązało się, z powszechną w tamtym okresie, śmiercią. Motyw
pięknego umierania przeniknął także do literatury (również narodowej), m.in. do
takich tekstów jak "Legenda o świętym Aleksym". Wskazany przykład literacki
należący do literatury parenetycznej ukazywał wzorzec zachowań godny
naśladowania: ascety. Uwieczniona w nim sztuka dobrego umierania wiązała się
zatem z elementem dydaktycznym, pouczającym czytelnika, jak godnie żyć i
pięknie umierać by osiągnąć zbawienie.
Polska wersja "Legendy o świętym Aleksym" przedstawia żywot świętego, który
przyszedł na świat jako wymodlony syn bogatego rzymianina i od urodzenia
pozostawał pod szczególną opieką Boga - imię Aleksy oznacza opiekę. W wieku
dwudziestu czterech lat zdecydował się opuścić dom rodzinny i świeżo poślubioną
małżonkę oraz rozdać cały swój majątek biednym by wieść życie żebracze;
najpierw pod kościołem, kolejno w Syrii, a następnie, przez szesnaście lat, pod
schodami dworu swego ojca (biografiści podają, że mężczyzna ten opuścił swój
rodzinny dom w Syrii by się nie ożenić). Przedstawiony w skrócie życiorys św.
Aleksego potwierdza, że mężczyznę możemy nazwać ascetą. To rozpoznanie jest nam
potrzebne aby przejść do omówienia motywu pięknego umierania. Św. Aleksy, jako
człowiek wyrzekający się dóbr doczesnych (mowa o oddawaniu srebra, złota i
odzieży) oraz wprowadzający w swoje życie fugę mundi (czyli ucieczkę od życia)
jest wzorem ascety. Wybiera taki los, aby zostać zbawionym, mówi swej żonie na
pożegnanie, że spotkają się w Królestwie Niebieskim. Skrajne ubóstwo,
umartwianie swojego ciała i miłosierdzie wobec bliźniego (Aleksy oddawał całą
jałmużnę biednym) miały zagwarantować człowiekowi wstęp do nieba. Przykład
rzymskiego patrycjusza potwierdza tę teorię. W "Legendzie..." czytamy, że w
chwili śmierci wszystkie dzwony w Rzymie zaczęły samoistnie dzwonić, zstąpił
anioł i polecił papieżowi, cesarzowi oraz kardynałom, żeby udali się do
zmarłego, który dokonał żywota pod schodami posiadłości swego jednego z
zamożnych mieszkańców miasta. Dodatkowo, obecność przy zmarłym leczyła z
wszelkich chorób, a więc mamy do czynienia z cudem. Tożsamość tego przedziwnego
i cudownego człowieka wyszła na jaw dopiero, kiedy żona Aleksego spróbowała
wyjąć z jego rąk list, w którym opisał swój żywot. Ukazanie motywu pięknego
umierania na przykładzie św. Aleksego miało zawrócić uwagę średniowiecznych
słuchaczy, legenda była tekstem wygłaszanym, nie drukowanym, na wzór
postępowania zgodny z kanonem wiary chrześcijańskiej. Powszechne choroby, głód
i bieda prostego człowieka wieków średnich nie skłaniała ludzi do radosnego
przyjmowania śmierci. Teksty, takie jak "Legenda o świętym Aleksym" z stanowiły
odpowiednik Biblii pauperum (Biblii dla ubogich, z malunkami zamiast tekstu,
gdyż powszechny był analfabetyzm) by krzewić wiarę chrześcijańską wśród
prostego ludu, moralizatorski aspekt wykorzystania motywu pięknego umierania w
tego rodzaju tekstach odwoływał się do zasad wiary chrześcijańskiej. Warto
także podkreślić oswajanie tematyki śmierci i próbę nadawania jej mistycznego
sensu.
22
Człowiek średniowieczny wobec spraw ostatecznych. Omów
zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów "Legendy o świętym
Aleksym". W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
22
Asceza jako wartość. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów "Legendy o świętym Aleksym". W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
22
pytania na
maturę ustną
Satyra ma na celu ośmieszenie pewnych postaw czy cech ludzkich, spełniając tym
samym funkcję dydaktyczną i moralizatorską. Taki też był charakter
średniowiecznej literatury, która przekazywała odbiorcom zbiór zasad, także
tych dotyczących godnego życia na ziemi oraz dobrego, pięknego umierania. W
średniowiecznym dialogu "Rozmowa mistrza Polikarpa ze śmiercią" w satyryczny
sposób została ukazana grzeszna ludzka natura i to, że bez względu na stan
posiadania, pochodzenie czy zasługi wszystkich bez wyjątku czeka śmierć.
Bohaterką tekstu jest upersonifikowana śmierć, która budzi w Polikarpie (drugim
z bohaterów) różne odczucia: obrzydzenie, strach, ale także sympatię, ponieważ
jest wesoła, błyskotliwa i pełna energii. Śmierć przechwala się tym, że za jej
sprawą z życiem pożegnało się wielu wybitnych ludzi, co ma być dowodem na jej
siłę, którą otrzymała od Boga, gdy Adam skosztował jabłka z zakazanego drzewa.
Śmierć w swoich wypowiedziach krytykuje przede wszystkim upadek moralny
duchowieństwa. Wylicza postawy życiowe, jakich należy unikać, aby przyjąć jej
wizytę spokojnie i bez strachu. Otóż niesprawiedliwi sędziowie, oszuści –
karczmarze, a nade wszystko fałszywi duchowni i źli mnisi, czyli zbiegowie z
zakonu w chwili spotkania z nią nie mogą być spokojni. Tylko dobry,
sprawiedliwy i pokorny człowiek może nie bać się Śmierci – wprawdzie umrze jak
inni, nie czekają go jednak srogie kary, lecz radość, gdyż po śmierci, każdy
człowiek prawy dostąpi życia wiecznego. W ten sposób kostucha dokonuje satyry
grzesznego średniowiecznego społeczeństwa. Ukazując swoje demokratyczne
podejście do wszystkich stanów społecznych śmierć drwi sobie z zasług i błagań
śmiertelników.
Dydaktyczna funkcja ukazanej satyry wiąże się z hasłami memento mori (pamiętaj
o śmierci) oraz praeparatio ad mortem (przygotowaniem do śmierci).
Humorystyczne ukazanie grzesznej natury człowieka miało oswoić temat śmierci i
pocieszyć prostego człowieka, który śmierć powinien traktować także jako
wybawienie od ciężkiego, ziemskiego losu.
W satyryczny sposób grzeszną ludzką naturę opisują poeci renesansu i
oświecenia, mianowicie Jan Kochanowski i Ignacy Krasicki. W swoich fraszkach
np. "Na nabożną" i bajkach np. "Dewotka" poeci wieków późniejszych krytykują
ten sam grzech, mianowicie fałszywą religijność. Warto zaznaczyć, że pointa i
morał zawarte w utworach Kochanowskiego i Krasickiego stanowiły także
dydaktyczną część tych utworów.
Podsumowując, satyryczny wizerunek grzesznej ludzkiej natury ukazany w
"Rozmowie..." ma związek z motywem tańca śmierci (danse macabre) i
demokratyzmem śmierci. Pani ciemności odwiedza Polikarpa, żeby uświadomić mu
swoją potęgę oraz nakreślić obraz tych, którzy śmierci powinni się bać i tych,
którzy mogą przyjąć ją ze spokojem. Wykorzystanie elementów komizmu sprzyja
moralizatorskiej funkcji satyry, która stała się gatunkiem popularnym w dobie
Oświecenia.
pytania na
maturę ustną
Pieśń o Rolandzie
Wzór rycerza idealnego. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów "Pieśni o Rolandzie".
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Literatura każdej z epok niosła ze sobą tak zwane wzorce parenetyczne czyli
wzorce osobowe, które wiązały się z obowiązującym w dany momencie historycznym
światopoglądem. W zdominowanym przez religię średniowieczu wzorcami tymi byli:
król, asceta i rycerz. Każda z wymienionych, godnych do naśladowania postaw
miała związek ze światopoglądem chrześcijańskim. Wskazany w pytaniu wzór
rycerza idealnego został ukazany we francuskiej chanson de geste "Pieśń o
Rolandzie.
Główny bohater pieśni - Roland to francuski rycerz walczący u boku Karola
Wielkiego. Spełnia on wszystkie, wypracowane w antyku i średniowieczu cechy
rycerza idealnego, czyli: wierność swojemu suwerenowi, wyznawanie
chrześcijaństwa, walka w imię religii, postawa heroiczna i honorowa, śmierć na
polu bitwy.
Odwołując się do fragmentu opisującego śmierć Rolanda, anonimowy autor
przedstawia myśli i motywacje bohatera. Roland do ostatniego tchu chce pozostać
wierny swemu suwerenowi, chociaż wie, że bitwa może się skończyć przegraną, nie
decyduje się na ucieczkę. Byłoby to złamaniem wierności i dowodem na brak
honoru, tak ważnego dla każdego rycerza.
Jego heroiczna, dumna i odważna postawa zawiera się w decyzji o samodzielnej
walce. Roland nie woła pomocy. Taka postawa świadczyłaby o tchórzostwie.
Mężczyzna własnymi siłami pragnie zwyciężyć wroga. Walczy do utraty tchu i jest
gotowy na śmierć w imię obrony swoich ideałów - krzewienia wiary
chrześcijańskiej.
W chwili śmierci Roland obraca swą twarz ku ukochanej, słodkiej Francji i ginie
jako bohater i obrońca wiary chrześcijańskiej. Wszak toczona walka była
przeciwko Saracenom (muzułmanom). Jako bojownik sprawy religijnej, Roland idzie
wprost do nieba. Zlatują do niego aniołowie i zabierają jego duszę wprost do
nieba.
Zachowanie Rolanda podczas bitwy i obraz śmierci bohatera wiąże się z etosem
rycerskim oraz średniowieczną ars bene moriendi (sztuką dobrego umierania).
Bohater jest wzorem rycerza i chrześcijanina. Żyje i umiera tak, aby dostąpić
zbawienia. Ono bowiem powinno być ostatecznym celem każdego człowieka i
chrześcijanina.
Co ciekawe literatura średniowieczna dostarczała czytelnikowi także historie
rycerzy, którym nie udało się dochować wierności kodeksowi rycerskiemu i tym
samym skazali siebie na wieczne nieszczęście. Takim bohaterem jest Tristan z
romansu "Dzieje Tristana i Izoldy". Wierny wasal swojego króla pod wpływem
czaru zakochuje się w żonie władcy i łamie zasadę wierności wobec suwerena.
Istotne jest jednak to, że bohatera trawią wyrzuty sumienia i ostatecznie
umiera z żalu i zgryzoty daleko od ukochanego króla Marka i Izoldy.
Podsumowując, dwaj ukazani rycerze średniowieczni są przykładami wzorca
parenetycznego, jakim był w średniowieczu rycerz. O ile jednak Roland dochowuje
wierności wszystkim zasadom etosu, o tyle przykład Tristana ukazuje odejście od
tych wartości.Owa zdrada ma jednak także wartość moralizatorską. Służy ukazaniu
przykładu tego, jak nie powinien się zachowywać idealny rycerz.
Średniowieczny etos rycerski. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów "Pieśni o Rolandzie". W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Literatura każdej z epok niosła ze sobą tak zwane wzorce parenetyczne czyli
wzorce osobowe, które wiązały się z obowiązującym w dany momencie historycznym
światopoglądem. W zdominowanym przez religię średniowieczu wzorcami tymi byli:
król, asceta i rycerz. Etos rycerski to postawa, którą wprowadziła do
literatury epoka antyku greckiego, a rozwinęła literatura średniowieczna. Etos
rycerski zakładał: wierność swojemu suwerenowi, wyznawanie chrześcijaństwa,
walkę w imię religii, postawę heroiczną i honorową oraz śmierć na polu bitwy.
Wszyskich tych zasad przestrzega Roland, który nawet w momencie śmierci
przyjmuje postawę godną rycerza.
Odpowiadając na pytanie w odniesieniu do "Pieśni o Rolandzie" możemy wskazać
wymienione cechy rycerza idealnego na przykładzie fragmentu walk i śmierci
Rolanda. Bohater do ostatniego tchu chce pozostać wierny swemu suwerenowi
Karolowi Wielkiemu, którego gloryfikuje i kocha, jak przystało na wiernego
wasala. Chociaż wie, że bitwa może się skończyć przegraną, nie decyduje się na
ucieczkę, co świadczy o poświęceniu i heroizmie.
Jego heroiczna dumna i odważna postawa zawiera się w decyzji o samodzielnej
walce. Roland nie woła pomocy, kiedy zostaje sam na polu walki. Takie działanie
świadczyłaby bowiem o tchórzostwie, a honor był dla rycerza średniowiecznego
najważniejszy.
W chwili śmierci Roland obraca swą twarz ku ukochanej, słodkiej Francji i
ostatecznie ginie jako bohater i obrońca wiary chrześcijańskiej. Wszak toczona
walka była przeciwko Saracenom (muzułmanom). Jako bojownik sprawy religijnej,
Roland idzie wprost do nieba. Zlatują do niego aniołowie i zabierają jego
duszę wprost do nieba.
Zachowanie Rolanda podczas bitwy i śmierci wiąże się z etosem rycerskim oraz
średniowieczną ars moriendi (sztuką dobrego umierania). Bohater jest wzorem
rycerza i chrześcijanina. Żyje i umiera tak, aby dostąpić zbawienia.
Wzór rycerza idealnego wprowadził do literatury legendarny poeta Homer, który w
swych eposach Iliadzie i Odysei przedstawia model postawy honorowej walki.
Hektor i Odyseusz są także wiernymi, honorowymi i oddanymi sprawie (Troi i
Grecji) rycerzami. Ukazana w Iliadzie walka Hektora z Achillesem pokazuje
czytelnikowi niezwykłą odwagę, heroizm i honor bohatera. Mimo świadomości
przegranej (podobnie będzie w przypadku Rolanda), bohater staje do walki z
Achillesem. Walczy mężnie do ostatniej chwili i nie plami się dyshonorem.
Podsumowując, epoka średniowiecza pogłębiła myślenie o etosie rycerskim,
uzupełniając zespół cech tego wzorca parenetycznego o wierność religii
chrześcijańskiej. Stało się tak ze względu na uniwersalizm średniowieczny
związany z powszechną już wtedy religią wyznawców Chrystusa.
pytania na
maturę ustną
Kronika polska
Funkcja idealizowania bohaterów w utworze literackim. Omów zagadnienie
na podstawie znanych Ci fragmentów "Kroniki polskiej" Galla Anonima. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst
Boska komedia
Motyw winy i kary w tradycji literackiej. Omów zagadnienie na podstawie
znanych Ci fragmentów "Boskiej komedii" Dantego Alighieri.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Motyw winy i kary pojawia się w literaturze od czasów antycznych i łączy się
najczęściej z tematyką eschatologiczną (to znaczy dotyczącą spraw ostatecznych)
oraz religijną. Na wieczną karę i potępienie w Tartarze skazane były grzeszne
dusze starożytnych Greków, męki piekielne z kolei czekały niewiernych, bądź
zatwardziałych grzeszników w czasach dominacji chrześcijaństwa. Jeden z
artystów przełomu średniowiecza i renesansu - Dante Alighieri łączy obie
starożyte i religijne wizje wiecznej kary i opisuje je w swoim poemacie pt.
"Boska komedia".
Pierwsza część poematu poświęcona jest wędrówce głównego bohatera przez piekło,
w którym przebywają winowajcy. Podzielone jest ono na kręgi i co ważne, w
zależności od wagi popełnionych win, grzesznicy zamieszkują od pierwszego do
dziewiątego kręgu czeluści szatana. Jako dzieło przełomu epok, "Boska komedia"
uwzględnia humanitarny i proporcjonalny stosunek winy do kary:
I krąg - nieochrzczeni, ludzie z epoki przed Chrystusem
II krąg - grzesznicy zmysłowi
III krąg - winni obżarstwa, strzeże ich Cerber
IV krąg - skąpcy i rozrzutnicy
V krąg - grzesznicy gniewu i pesymiści
VI krąg - heretycy
VII krąg - samobójcy, mordercy, bluźniercy, lichwiarze i sodomici
VIII krąg - uwodziciele, oszuści, stręczyciele, ci którzy nadużyli zaufania
IX krąg zdrajcy rodziny, kraju, przyjaciół.
Owa proporcjonalność stosunku winy do kary wpisuje się już w nurt renesansowy,
gdyż brak w poemacie typowo średniowiecznej moralistyki i kaznodziejstwa.
Czytelnik zapoznający się z wizją okropieństw Piekła i mękami grzeszników sam
pojmuje, jakich postaw ma unikać. Dodatkowo tekst jest także pouczeniem dla
współczesnych Dantemu przedstawicieli życia publicznego, którzy dopuszczali się
haniebnych nadużyć i wyrażeniem osobistego stosunku do ich win.
Niemniej jednak Dante pokazuje, że na zbawienie nie mogą liczyć poganie i osoby
łamiące boskie przykazania, co łączy tekst z tradycją średniowiecza.
Podsumowując, motyw winy i kary uwzględniany jest przy okazji podejmowania
tematyki związanej ze sprawami ostatecznymi czyli śmiercią, zbawieniem lub
potępieniem. Summa Dantego uwzględnia jednakowoż potrzebę sprawiedliwości,
wymiar kary jest zależny od rodzaju popełnianej zbrodni w przeciwieństwie
chociażby do bohaterów greckich tragedii, którzy nie popełniwszy żadnej winy
skazani byli na fatalny los.
9
Motyw wędrówki i jego literackie realizacje. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci fragmentów "Boskiej komedii" Dantego Alighieri. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
10
Literacki obraz piekła. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
"Boskiej komedii" Dantego Alighieri. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
10
Inspiracje mitologiczne i ich znaczenie w utworze literackim. Omów
zagadnienie na podstawie "Odprawy posłów greckich" Jana Kochanowskiego. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
11
Motyw władzy w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie "Odprawy
posłów greckich" Jana Kochanowskiego.
W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.
12
Rola kostiumu historycznego w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie
"Odprawy posłów greckich" Jana Kochanowskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
13
pytania na
maturę ustną
Kazania sejmowe
Obraz Polski i Polaków. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów "Kazań sejmowych" Piotra Skargi.
W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.
9
Refleksje o polskich wadach narodowych. Omów zagadnienie na podstawie
znanych Ci fragmentów "Kazań sejmowych" Piotra Skargi. W wypowiedzi
uwzględnij wybrany kontekst.
10
pytania na
maturę ustną
Kronika polska
Sarmacki portret polskiego szlachcica. Omów zagadnienie na podstawie
znanych Ci fragmentów "Pamiętników" Jana Chryzostoma Paska.
W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.
Makbet
Moralna odpowiedzialność za czyny. Omów zagadnienie na podstawie
"Makbeta" Williama Szekspira. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
18
Wina jako motyw literacki. Omów zagadnienie na podstawie "Makbeta"
Williama Szekspira. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
19
Literacki wizerunek tyrana. Omów zagadnienie na podstawie "Makbeta"
Williama Szekspira. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
20
Motyw władzy. Omów zagadnienie na podstawie "Makbeta" Williama
Szekspira. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
21
Wizerunek kobiety w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie "Makbeta"
Williama Szekspira. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
22
Rola postaci fantastycznych i zjawisk nadprzyrodzonych w literaturze.
Omów zagadnienie na podstawie "Makbeta" Williama Szekspira.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Cza
row
ni
ce są okrutne. Wyko
rzy
stu
ją swo
je nadprzyrodzone zdolności, aby sze-
rzyć strach, śmierć i zło na świe cie. Ludzie w ich rękach są ma
rio
net
ka
mi
(topos theatrum mudni) – o czym mógł przeko
nać się sam Makbet.
Cza
row
ni
ce są także pretekstem, mechanizmem wyzwalającym u człowieka jego
ciemną naturę. Trze ba za
znaczyć, że Mak bet sam pod jął de
cyzję o za mor
do
wa
niu
Dun
ka
na, Banka i ro
dziny Makdu
fa. Nie rzu co
no na nie go żadne
go czaru, nie był
pod wpływem ma
gicz
nego eliksi
ru. Cza
rownice uchy li
ły bo
ha
tero
wi jedynie rąb
ka
ta
jem
ni
cy – dla swo jej za
bawy prze
powiedziały mu przy szłość. Nie poskro
miona
am
bi
cja i pewne predys
po
zy
cje charak
teru spra wi
ły, że Makbet po peł
nił okrutną
zbrod
nię. Nie można jednak za jego czy ny winić złych Cza rownic.
Nad Czarow
ni
cami góru
je Hekate. Jest ona naj waż
niejszą cza row
ni
cą. To ona
spra
wu
je pieczę nad dzia ła
nia
mi zjaw. I to ona upo mina swoje siostry, aby
opa
mię
tały się i nie zwodziły Makbeta. Wy po
wiedź Hekate pozwa
la na wysnu
cie
pew
ne
go przypuszcze
nia. Co praw
da Cza
rowni
ce inge
rują w świat lu dzi (w jed
nej
ze scen wymie
niają psi
ku
sy, które uczy
niły ludziom), jed nak pilnu
ją one, aby
nie zo
stała zachwiana harmonia.
23
He
ka
te jest zła, że przez nie roz
myślność jej sio stry za miast dopro
wa
dzić do
zgu
by mor
der
cę Makbe
ta, popra
wiły jedynie jego ży wot. Po roz mo
wie Cza
rownic,
do
cho
dzi do od
wró
ce
nia sza
li spra wie
dliwości – Mak
bet po no
si klę
ski na coraz to
no
wych po
lach, osta
tecz
nie zostaje za
bity przez Makdufa.
Wśród ba
daczy li
tera
tury po
ja
wia się też opi
nia, że Cza
row
ni
ce są konkretyzacją
zła – spo
sobem po
kaza
nia czytel
ni
ko
wi zła pod na
ma
cal
nym kształ
tem:
Postaci czarownic służą budowaniu nastroju napięcia i niesamowitości, zapowiadają
– jest to element przypominający tragedię grecką – przyszłe zdarzenia. Są
uosobieniem marzeń bohatera a przy tym ucieleśnieniem, upostaciowieniem zła.
Poprzez osoby wiedźm zyskuje ono realne kształty.(Biblioteczka opracowań:
"Makbet", oprac. D. Po lańczyk).
Cza
row
nice podczas dru
giej przepowiedni dla Makbe
ta przy wo
łu
ją dziw
ne zja
wiska.
To z ich ust zbrod niarz do
wia
duje się, jaki cze ka go los. Przed ocza mi królo-
bój
cy ukazują się: głowa w hełmie, zakrwawione dziecko oraz dziecko z koroną i
gałęzią. Po ja
wie
nie się tych ele mentów służy zbudowa
niu nastroju grozy. Dzię ki
temu zabie
gowi dra
mat Szek
spi
ra sta je się spektakular
ny i budzi emo
cje w widzu.
Wszak
że pojawie
nie się na scenie np. kuli prze po
wiadają
cej przy
szłość, podzia-
ła
ło
by znacz nie sła
biej na wy
obraź nię odbior
cy.
Wy
stę
po
wa
nie cza
rownic, dia
bli
ków i duchów na
wiedza
ją
cych ży
wych oraz wia
ra w
lu
do
wą spra
wie
dliwość po
zwa
la drama
tur
gię Szekspi
ra wywo
dzić z kręgu wierzeń
ludowych.
Oma
wia
jąc zagad
nienie świa ta nadprzyrodzo
nego w Makbecie, nie moż na zapo
mnieć o
kre
acji natury. Zo stało już po wiedziane, że zja wy przynale
żą do świata natury,
są jej inte
gralną czę ścią – po wstały z tej sa mej ma te
rii. Zjawiska przyrody,
ta
kie jak deszcz czy bu rza, towarzyszą kno wa
niom Cza rownic. Nie
sprzyjają
ca aura
przy
ro
dy towa
rzyszy tak że zamor
dowaniu Dun ka
na. Na tu
ra więc współ od
czuwa, za-
cho
wu
je się jak żywy or ganizm. Pogoda, zwie rzęta i rośliny re
agują na popeł
nio-
ne zbrod
nie – na za chwianą harmonię. Świat przed sta
wiony Makbe
ta jest sys temem
na
czyń połą
czonych – wszyst kie ele men
ty są po wią
zane i za leżne od sie bie.
Zbrodnia mąci po rzą
dek i po ciąga za sobą wie le konsekwencji dla wszyst kich bo-
ha
te
rów tra
gedii.
24
pytania na
maturę ustną
Skąpiec
Obraz obyczajów społecznych w XVIII wieku. Omów zagadnienie na podstawie
"Skąpca" Moliera. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Wraz z rozwojem świata zmieniał się także stosunek człowieka do wielu spraw.
Ukształtowane przez jedną epokę normy, wzorce czy obyczaje z czasem zanikały lub
były wpierane przez inne. Dzięki literaturze możemy poznać styl życia, normy
zachowań i obyczaje odległych nam czasów. Jednym z takich dzieł jest komedia
Moliera, która ukazuje XVIII wieczną mieszczańską społeczność Paryża wraz z jej
zwyczajami i podejściem do spraw związanych z domem rodzinnym czy małżeństwem. Warto
już na wstępie podkreślić, że obraz obyczajów społecznych ukazany w "Skąpcu" wiąże
się z refleksją autora na temat zachodzących zmian, które trudno zaakceptować
starszemu pokoleniu.
Bohaterami "Skąpca" jest rodzina Harpagona, tj, jego syn Kleant i córka Eliza,
którzy żyjąc pod opieką despotycznego i chorobliwie skąpego ojca, szukają okazji do
zmiany swojego losu. W zabawny, ale i dający do myślenia sposób Molier za pomocą
komizmu sytuacyjnego - czyli zabawnych scen oraz komizmu językowego - zabawnych
wypowiedzi bohaterów, ukazuje relacje rodzinne, na tle których przyglądamy się
obyczajowości VXIII wiecznych Francuzów.
Zacznijmy od hierarchii, która panuje w domu tytułowego skąpca. Harpagon jest ojcem
despotycznym, który chłodno odnosi się do swoich dzieci, traktując je jako osoby,
które tylko nadwątlają jego budżet. Mężczyźnie zależy aby wydać córę za mąż za
bogatego starca, który nie oczekuje posagu (majątku, który kobieta wnosi do
małżeństwa), a syna ożenić z jakąś zamożną wdową, by wejść w posiadanie solidnego
majątku. Dodatkowo mężczyzna oczekuje od dzieci bezwzględnego posłuszeństwa. Prośby
Elizy, aby nie wydawać jej za pana Anzelma nie zostają wysłuchane przez ojca.
Mężczyzna nie potrafi z czułością odnosić się także do syna, którego pod koniec
dramatu przeklina i wydziedzicza. Taki stosunek do dzieci, w przypadku tekstu
Moliera jeszcze przejaskrawiony, wiązał się rzecz jasna z ówczesnym podejściem do
małżeństwa i dzieciństwa. Związek dwojga ludzi traktowano jako kontrakt, który miał
mieć wartość materialną, a nie uczuciową. Postawa dzieci Harpagona pokazuje, że
świat zmienia się w tym aspekcie. Zarówno Eliza jak i Kleant pragną zawrzeć
małżeństwo z miłości, co spotyka się całkowitym brakiem zrozumienia ze strony ojca.
Dodatkowo, warto wspomnieć o czymś takim jak dzieciństwo, jako konstrukt społeczny.
Wraz z rozwojem cywilizacyjnym dzieci przestano traktować jako niedorosłych ludzi, a
jako istoty wymagające opieki emocjonalnej, przy wychowaniu których istotne jest
zaangażowanie opiekunów. Rodzina Harpagona jest w tym aspekcie dysfunkcyjna. Ani
Eliza, ani Kleant nie potrafią kochać swojego ojca, który jest obecny w ich życiu
bardziej jako dyktator, a nie czuły, kochający opiekun.
Przy okazji stosunków rodzinnych warto zaznaczyć brak podmiotowości kobiet ukazany w
komedii. Ani Eliza, ani Marianna nie mają prawa decydowania o sobie. Ich los zależny
jest od opiekunów - najcześciej mężczyzn i wiąże się z jak najszybszym i korzystnym
wyjściem za mąż. Problem ten ukazał także Bolesław Prus w "Lalce", w której panny ze
środowiska arystokratycznego wciąż zawierały kojarzone małżeństwa.
Na obraz obyczajów społecznych XVIII wieku w "Skąpcu" składa się także praca swatki.
Frozyna - epizodyczna postać komedii aranżuje małżeństwo Harpagona i Marianny i
wykonuje swoją pracę odpłatnie (Harpagon jej nie płaci, ale kobieta liczy na
ostateczną zapłatę). Zawód swatki przetrwał do XX wieku i nawet w powieści
realistycznej Prusa pt. "Lalka" pojawia się Pani Meliton, która zrezygnowała w
przeszłości z zawodu nauczycielki, gdyż kojarzenie par okazało się zdecydowanie
bardziej intratnym zajęciem.
Obyczajowość w "Skąpcu" dotyczy także sposobów na spędzanie czasu wolnego - Kleant
gra w kasynie (robi to także ze względu na to, że ojciec ogranicza mu budżet) oraz
zdobywaniu dodatkowych funduszy przez pożyczki udzielane na wyroki procent. Lichwa,
bo o niej mowa, to skrzętnie ukrywane przed dziećmi zajęcie Harpagona. Niestety ten
niechlubny obyczaj przetrwał do czasów współczesnych w postaci parabanków itp.
Podsumowując, komedia Moliera ukazuje XVIII obyczajowość w odniesieniu do relacji
rodzinnych, zawierania małżeństw i roli kobiety. Co ważne, młode pokolenie, ukazane
w dramacie nie ma ochoty godzić się na stary porządek, jednakowoż podporządkowuje mu
się, gdyż często nie ma innego wyjścia.
13
Relacje rodzinne w krzywym zwierciadle komedii. Omów zagadnienie na
podstawie "Skąpca" Moliera. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
14
Konflikt pokoleń jako motyw literacki. Omów zagadnienie na podstawie
"Skąpca" Moliera. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Konflikt pokoleń jest motywem literackim, który polega na starciu odmiennych racji
przedstawicieli starszego i młodego pokolenia. Wynikające ze zmian
światopoglądowych, rozwoju cywilizacyjnego oraz przemian obyczajowych -
antagonistyczne zachowania młodzieży i dorosłych - stały się pretekstem literackim
dla wielu przedstawicieli literatury pięknej. Zazwyczaj ukazanie konfliktu pokoleń
służy zwróceniu uwagi na szerszy problem np. krytykę obyczajów przedstawicieli
różnych grup społecznych lub zmieniający się z upływem lat systemu wartości.
Przykładami literackimi, które realizują wspomniany motyw są: "Skąpiec" Moliera i
"Chłopi" Stanisława Reymonta.
Komedia charakterów, XVII-wiecznego ulubieńca Ludwika XIV, Jeana Baptiste'a
Poquelina ukazuje losy sześciesięcioletniego wdowca - Harpagona, który pragnie
korzystnie (pod względem materialnym) wydać córkę (Elizę) za mąż za swojego
rówieśnika Anzelma, a samemu ożenić się z młodą, atrakcyjną dziewczyną (Marianną).
Bohater został określony w tytule tekstu jako skąpiec, i tak też jest
charakteryzowany przez autora. Główna cecha Harpagona staje się przyczyną konfliktu
między ojcem i dziećmi.
Bohaterowie nie potrafią dojść do porozumienia, gdyż dzieli ich sposób patrzenia na
świat. Harpagon jest egoistą, który wiekszą wartość przypisuje złotu i pieniądzom
niż własnym dzieciom. Upokarza nie tylko najbliższych ale i służbę. Ukazany w
komiczny i karykaturalny sposób materialista jest tak naprawdę człowiekiem
moralnie upadłym i złym. Widzimy to przede wszystkim w kłótni pomiędzy ojcem i
synem w scenie szóstej IV aktu, która kończy się przekleństwem rzuconym przez ojca
na syna.
Kleant i Eliza nie chcą podporządkowywać się despotycznej władzy ojca. Przyjmują
postawę buntu (choć Eliza boi się sprzeciwić ojcu i otwarcie powiedzieć o ślubach
złożonych z Walerym) i podstępu aby nie wypełniać woli ojca. Kleant, ze służącym
Strzakłą, decydują się wykraść największy skarb ojca - szkatułkę z dziesięcioma
tysiącami talarów (franków) - aby szantażem zmusić go do zmiany zamiaru poślubienia
ukochanej Kleanta (Marianny).
Konflikt tak naprawdę nie rozwiązuje się. Anzelm, który okazuje się być ojcem
Marianny i Walerego, i który decyduje się pokryć wszelkie koszty związane ze
ślubami pełni rolę "deus ex machina" tylko na potrzeby dramatu. Harpagon wciąż
pozostaje samotnym, żałosnym skąpcem, którego trudno darzyć sympatią.
Molier prezentując motyw konfliktu pokoleń pragnął zwrócić uwagę na sposób życia
paryskich mieszczan, którzy we współczesnych mu czasach często skupiali się na
gromadzeniu majątku, kosztem szczęścia rodzinnego.
Tekst należący do francuskiego baroku stanowi rodzaj satyry obyczajowej,
popularyzującej się w tamtym okresie, a mającej swój rozkwit w oświeceniu,
W podobny sposób konflikt pokoleń został ukazany w epopei chłopskiej Stanisława
Reymonta pt. "Chłopi". Spór między Maciejem i Antkiem (ojcem i synem) podobnie jak
w komedii Moliera dotyczy kobiety i majątku. Dojrzały ojciec poślubia młodą Jagnę
Paczesiową, przepisując jej część majątku, która do tej pory należała się dzieciom
Macieja, w tym Antkowi. Boryna, jako najzamożniejszy chop w Lipcach nie liczy się
ze zdaniem syna. Spełnia swój kaprys, żeni się z Jagną. Ta jednak nie obdarza go
uczuciem, wykrada się na potajemne schadzki z Antkiem, co mąż w końcu odkrywa.
Młodopolski prozaik wykorzystał konflikt pokoleń aby, podobnie jak Molier, ukazać
egoizm jednostki skupionej na dobrach materialnych. Reymont pokazał, jak
dramatyczne w skutkach było odejście chłopów od życia zgodnego z rytmem natury i
stopniowa demoralizacja uwłaszczonych już wtedy chłopów.
Z dzieł obu autorów, mimo różnej formy, płynie smutna i przygnębiająca refleksja o
tym, jak egoizm i materializm stają się przyczyną konfliktów rodzinnych i niweczą
wartości takie jak: rodzina, dobro i miłość.
15
pytania na
maturę ustną
Bajki
Uniwersalizm prawdy o naturze ludzkiej w bajkach. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci bajek Ignacego Krasickiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
8
Alegoryczność i jej znaczenie w literaturze. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci bajek Ignacego Krasickiego.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
W przypadku takich bajek jak np. "Jagnię i wilcy", "Szczur i kot" czy "Ptaszki
w klatce" poeta przypisuje zwierzętom określone ludzkie cechy. Za pomocą
personifikacji doonuje krytyki polskiego społeczeństwa. Zwraca uwagę na
naiwność (jagnię), przebiegłość (wilk), pychę (szczur) i podstępność (kot).
Dzięki krótkim utworom epigramatycznym Krasicki za pomocą morału bawi i uczy
czytelnika o ludzkich przywarach.
Bajka "Ptaszki w klatce" jest przykładem tekstu, w którym poeta posłużył się
symbolem, nie alegorią. Ptak utożsamiany jest tutaj z wolnością, wolnością
utraconą. Przebywające w zamknięciu dwa czyżyki mają odmienne spojrzenie na tę
kwestię. Starszy z nich pamięta czas wolności, za którą tęskni, młody nie gdyż
wychował się w niewoli. Bajka ta nawiązuje do sytuacji rozbiorów Polski,
których świadkiem był Ignacy Krasicki. Poeta wyrażał ubolewanie nad utraconą
niepodległością ojczyzny.
9
Bajki jako opowieści o prawach rządzących światem. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci bajek Ignacego Krasickiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
10
pytania na
maturę ustną
Konrad Wallendrd
Tragizm losu bohatera. Omów zagadnienie na podstawie Konrada Wallenroda
Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
15
Wzniosłość narodowej tradycji a dramat jednostki. Omów zagadnienie na podstawie
Konrada Wallenroda Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
16
Jakie problemy egzystencjalne i polityczne przedstawia literatura? Omów zagadnienie
na podstawie Konrada Wallenroda Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.
17
Podstępne metody walki z wrogiem jako zaprzeczenie etosu rycerskiego. Omów
zagadnienie na podstawie Konrada Wallenroda Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
18
W jaki sposób literatura przedstawia problem wyboru między życiem prywatnym
a obowiązkiem wobec ojczyzny? Omów zagadnienie na podstawie Konrada Wallenroda
Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
19
pytania na
maturę ustną
Pan Tadeusz
Funkcje obrazów przyrody w utworach literackich. Omów zagadnienie na
podstawie "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Motyw małej ojczyzny polega na ukazywaniu miejsca, w którym wychował się i/lub
dorastał poeta. Zazwyczaj wiąże się z opisami pełnymi nostalgii, czyli tęsknoty
za czymś bezpowrotnym. Kraj lat dzieciństwa stanowi także źródło inspiracji
oraz źródło przekonań i wartości człowieka. Tak samo jest w przypadku opisu
Litwy w epopei narodowej pióra Adama Mickiewicza. W jednym z ostatnich swoich
dzieł, poeta uwiecznił obraz swojej małej ojczyzny z okresu, kiedy był
dzieckiem. Mowa bowiem o latach 1811 i 1812. Wyidealizowany obraz okolic
Nowogródka (nazwa Soplicowo mogła pochodzić od sąsiadującej z Nowogródkiem
miejscowości o podobnej nazwie) podyktowany był trudnym doświadczeniem
emigracyjnym poety, który ani w Paryżu, ani w Lozannie nie mógł poczuć się jak
u siebie.
Mickiewicz odwołuje się do swojej ukochanej Litwy już na wstępie "Pana
Tadeusza" tj. Inwokacji, w której zwraca się do ojczyzny. Typowa dla tego
gatunku rozbudowana apostrofa była zazwyczaj kierowana do bóstwa. Wybór Litwy w
tym przypadku świadczy o niezwykle silnym przywiązaniu poety do miejsca, z
którego pochodził.
Treść Inwokacji dowodzi, że Mickiewicz ze swoją małą ojczyzną wiązał poczucie
niezaspokojonej tęsknoty. Z biografii poety wiemy, że po osądzeniu w wyniku
procesu filaretów Mickiewicz udał się ostatecznie na emigrację, na której
pozostał do końca życia. Jednak tym, co ukształtowało go jako człowieka i poetą
był kraj lat dziecinnych.
Opis prostego, ziemiańskiego życia w Soplicowie dowodzi mentalności, jaka była
bliska Mickiewiczowi. Z precyzją godną realisty poeta kreśli charaktery
polskich szlachciców, przy tworzeniu których być może inspirował się znajomymi
z dzieciństwa. Proste, niewymagające luksusów życie przy jednoczesnym poczuciu
własnej wartości i głębokim patriotyzmie ukształtowały jednego z największych
poetów romantyzmu. Warto przy tej okazji wspomnieć o podobnym podejściu innego,
ważnego poety - Jana Kochanowskiego, do którego Mickiewicz czyni aluzje w "Panu
Tadeuszu". Otóż poeta z Czarnolasu także cenił sobie życie prostego ziemianina
i przedkładał je nawet nad karierę dworską.
Tęsknota oraz system wartości to nie jedyne elementy wpływu kraju dzieciństwa
na człowieka. Litwa stała się także dla Mickiewicza źródłem inspiracji
poetyckiej. Zarówno rodzimy krajobraz, jak i tradycje, obyczaje i wartości
pielęgnowane w Litwie zostały uwiecznione w "Panu Tadeuszu", ale także w innych
działach poety np. "Balladach i romansach".
Na zakończenie warto uwzględnić element sakralizacji i mitologizowania kraju
lat dziecinnych. Poeta przedstawia w "panu Tadeuszu" Litwę jako kraj idealny, w
którym człowiek żyje w harmonii z naturą, w którym nierozwiązywalne spory
zostają zażegnane, a wszystkich łączy wspólnota wartości i celu. Soplicowo to
także miejsce odznaczające się tolerancją religijną. Mamy świadomość, że obraz
ten nie jest prawdziwy, a historycy raczej dowodzą odwiecznej ksenofobii
Polaków, a nie ich tolerancji. Nie mniej jednak Mickiewicz wraca do swojej
małej ojczyzny myślami, wspomnieniami, które zawsze przywodzą na myśl coś
piękniejszego niż w istocie.
Podsumowując, kraj lat dziecinnych może mieć dla człowieka znaczenie formujące,
stanowić źródło inspiracji poetyckiej oraz być bezpieczną przystanią, miejscem,
do którego chciałoby się wrócić, ale jest to już niemożliwe, zgodnie ze
starożytną sentencją "Panta rei", mówiącą o wiecznej zmianie.
Motyw tęsknoty za ojczyzną. Omów zagadnienie na podstawie "Pana
Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Dziadów cz. II
Sprawiedliwość i moralność w kulturze ludowej. Omów zagadnienie na podstawie
Dziadów część II Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
15
Relacje między światem realnym i fantastycznym. Omów zagadnienie na podstawie
Dziadów część II Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
16
Kara za popełnione winy jako podstawa sprawiedliwości ludowej. Omów zagadnienie
na podstawie Dziadów część II Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.
17
pytania na
maturę ustną
Dziady cz.III
Funkcje snu i widzenia w utworze literackim. Omów zagadnienie na
podstawie "Dziadów" część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
W "Dziadach" cz. III mamy kilka scen widzeń, w których bohaterowie znajdują się we śnie
lub w dziwnym, na poły sennym, na poły przytomnym stanie. Są to: Gustaw w Prologu,
Konrad w Scenie więziennej i podczas Wielkiej Improwizacji, Ewa we śnie i po modlitwie
(Scena IV), Ks. Piotr we śnie (Scena V), Senator we śnie (Scena VI), Oleszkiewicz
(Ustęp, "Dzień przed odwilżą...".
Warto podkreślić, że taki - nieoczywisty ontologicznie - stan (sen/wizja) był w
romantyzmie postrzegany jako: wskazujący na zdolności profetyczne (przewidywanie
przyszłości) bohatera i gnostycyzm, a także jako sposób poznania prawdy
(intuicjonizm), czy po prostu miejsce spotkań ze światem ponadnaturalnym.
Bardzo silne w romantyzmie była bowiem wiara w rzeczywistość i byty pozaracjonalne,
niematerialne.
Na podstawie wskazanych scen możemy powiedzieć, że funkcjami snu (widzenia) w
"Dziadach" są: poznanie prawdy o sobie, proroctwo, sen jako miejsce przebywania istot
nadprzyrodzonych oraz wyraz romantycznej filozofii gnozy (mitologia gnostycka
przedstawia człowieka jako pogrążonego we śnie – obudzenie z niego to poznanie prawdy o
swoim duchowym powołaniu).
Gustaw to budzi się, to zasypia. Jest w stanie ogromnego zmęczenia, nie ma
świadomości jak długo przebywa w celi. Z wysiłku popada w marazm, drzemki. Wtedy
słyszy podszepty aniołów, że będzie wolny. Budzi się i nie wie, czy to, co słyszał
było prawdą, czy tylko "grą wyobraźni". Ma koszmary, sny go męczą. Gustaw marzy o
woloności fizycznej (wyjście z więzienia) ale też o wolnośc artystycznej (chce być
rozumianym poetą). We śnie zostają mu objawione jego losy przez anioła stróża ("Ty
będziesz znowu wolny"), który smuci się, że mężczyzna od dawna nie słucha jego
wskazówek. Więzień nie dowierza, stacza walkę z samym sobą i ostatecznie, pod
wpływem objawienia o wolności, symbolicznie nadaje sobie sobie nowe imię - Konrad.
Widzenie jest więc w tym przypadku elementem poznania, a także impulsem do zmiany,
do działania. We śnie Więzień (Gustaw) zrozumiał swoje powołanie (gnoza).
Konrad w scenie więziennej jest postrzegany jako ponury poeta, "Który (...) o
przyszłości, jak Cygan gada". Bohater ma więc dostęp do pozaracjonalnego źródła
poznania, ma zdolności profetyczne (przepowiada przyszłość). Pod koniec sceny, kiedy
kilku mężczyzn śpiewa o niewoli, Konrad popada w dziwny stan, który niepokoi jego
przyjaciół (zwróć uwagę na postaci historyczne pojawiające się w scenie): "zbladnął,
znowu się czerwieni./Czy on słaby"? Po czym kończy scenę swą wampiryczną pieśnią
zemsty i małą improwizacją. Konrad jako wampir/artysta znajduje się w tajemniczym
stanie wieszczenia. Mężczyzna jest przytomny ale odnosimy wrażenie, że nad jego
duszą władzę przejął zły duch i Konrad wypowiada słowa pełne pychy i dumy.
Ostatecznie słania się ze zmęczenia. Możemy więc powiedzieć, że ów tajemniczy stan
to w tym przypadku proroctwo, wieszczenie ale też przestrzeń działania istot
nadprzyrodzonych.
Konrad w Wielkiej improwizacji cały czas znajduje się w stanie z poprzedniej sceny.
Odprowadzony przez przyjaciół do swojej celi, wygłasza monolog, w którym stacza
walkę z samym sobą i z Bogiem. O jego duszę walczą dobre i złe duchy (topos
psychomachii). Widzenie pełni tutaj funkcję narzędzia do poznania samego siebie,
jest także miejscem przebywania istot nadprzyrodzonych. Po improwizacji Ks. Piotr
odprawia egzorcyzmy, po których Konrad odzyskuje przytomność (czyli wychodzi z
tajemniczego stanu) i wie, jak bardzo zgrzeszył swoimi bluźnierstwami. Archaniołowie
mówią o przeznaczeniu Konrada do wielkich czynów. A więc sen/widzenie jest znów
poznaniem prawdy o sobie, miejscem dla istot nadprzyrodzonych, przejawem gnozy.
Po scenie Wielkiej improwizacji, Mickiewicz przenosi nas z Wilna do Lwowa, gdzie
mieszka Ewa. Wydaje się, że dziewczyna znała Gustawa/Konrada (patrzy na tomik
poezji) i modli się za niego oraz całą litewską młodzież w więzieniu. Widzenie Ewy
następuje po modlitwie. Dziewczyna usypia i aniołowie przejmują kontrolę nad jej
snem. Jest to wizja symboliczna. Kobieta widzi kwiaty, którymi ustraja skronie
Maryi. Róża ożywa i mówi Ewie o swoim cierpieniu, chce być przytulona do serca.
Kwiat zostaje z Ewą i postanawia być jej opiekunką i wyznawczynią. Interpretacje
mówią, że kwiat może symbolizować Polskę, która się odrodzi (martyrologia,
mesjanizm, profetyzm) lub Konrada (mężczyzna odradza się na nowo, po egzorcyzmach i
modlitwie dziewczyny). W tej scenie sen pełni więc rolę profetyczną ale i
symboliczną. Jest znakiem do odszyfrowania.
Kolejne widzenie także ma miejsce po długiej modlitwie bohatera - Ks. Piotra. I w
tym przypadku sen jest symboliczny. Polska zostaje w nim porównana do Jezusa
Chrystusa. Cała wizja przedstawia problem mesjanizmu polskiego (Polska Chrystusem
narodów). Jako bogobojny, skromny duchowny, Ksiądz Piotr widzi, że jego ukochana
ojczyzna "zmartwychwstanie". W nagrodę za skromność i pokorę dusza Ks. Piotra
zostaje we śnie zabrana przed oblicze Boga. Sen jest więc proroctwem i miejscem
spotkania z Bogiem.
W Scenie VI także widzimy bohatera, który śpi. Ale wizja, która go nawiedza jest
koszmarem. O ile przy Ewie, Piotrze, a nawet Konradzie byli obecni aniołowie, o tyle
przy Senatorze widzimy tylko diabły. Szatani drwią z Nowosilcowa i zsyłają na niego
koszmar na temat niełaski cara (największa obawa Senatora). Mężczyzna niesamowicie
męczy się we śnie (ku uciesze diabłów), a szatani nazywają jego ciało"brudną
psiarnią". Widzenie Senatora stanowi pośrednią charakterystykę bohatera, ukazuje
jego prawdziwe oblicze. We śnie widzimy duszę bohatera, która przeżarta jest
zgnilizną moralną.
Ostatni przykład widzenia w "Dziadach" pojawia się w części Ustępu zatytułowanej
"Dzień przed powidzią petersburską 1824. Oleszkiewicz". Bohater to postać
historyczna. Sam Mickiewicz dodaje w Objaśnieniach: "Oleszkiewicz, malarz znany w
Petersburgu ze swoich cnót, głębokiej nauki i mistycznych przepowiedni". Mężczyznę
spotykają nad rzeką: Pielgrzym (Konrad) z przyjacielem. Ze wzniesioną ręką, lekko
ubrany, patrzy w okno cara i mówi o bezsenności cara. Wg Oleszkiewicza, car nie może
zasnąć ze względu na dobijające się wyrzuty sumienia. Spokojny sen nie jest dany
zbrodniarzom. Malarz przepowiada także "kucie młotów", które interpretujemy jako
odzyskanie niepodległości. Kiedy mistyk zauważa Pielgrzyma, zdmuchuje świecę i
ucieka. Mamy więc do czynienia z tajemniczą postacią, spotkaną w nocy, przy blasku
latarni i świec. Mężczyzna wieszczy (rodzaj wizji) na temat snu cara. Możemy
powiedzieć, że sen w tym fragmencie pełni rolę profetyczną (przewidywanie
przyszłości).
Motyw walki dobra ze złem o duszę ludzką. Omów zagadnienie na
podstawie "Dziadów" część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Motyw walki dobra ze złem o duszę ludzką pojawia się po raz pierwszy w średniowieczu i nosi nazwę
psychomachii. Jest to topos, czyli motyw, który przechodzi z tekstu do tekstu na przestrzeni epok. W
średniowieczu psychomachia była składnikiem moralitetów (gatunku dramatycznego o tematyce
religijnej, ukazującego dzieje bohatera, który wybiera pomiędzy złem a dobrem, potępieniem a
zbawieniem).
Topos psychomachii pojawia się w Dziadach cz. III jako motto, w scenie Prologu, w Wielkiej
Improwizacji oraz w Widzeniu Senatora. Konrad - główny bohater tego arcydramatu romantycznego, jak
przystało na bohatera romantycznego, jest targany przez siły dobra i zła. W tekście pojawiają się
duchy dobre i złe, aniołowie i diabły, a więc walka o duszę Konrada jest pokazana wprost. Takie
bezpośrednie ukazanie starcia sił dobrych ze złymi wynika z gatunku jakim jest dramat romantyczny
(zerwanie z zasadą mimesis, wprowadzenie postaci nadprzyrodzonych).
Motto, które pojawia się w Prologu, pochodzi w Pisma Świętego. Ostatnie jego wersy mówią: I będziecie
w nienawiści u wszystkich dla imienia mego. Ale kto wytrwa aż do końca, ten będzie zbawion. Celem
motta jest wywołanie określonych skutków, w tym przypadku wpływa na interpretacje dzieła. Przy
okazji tego tematu dość wspomnieć, że chodzi to, iż ci, którzy są wytrwali w wierze dostąpią
zbawienia. A więc dobro ma zwyciężyć. Człowiek, który zwróci się do Boga, a nie do Szatana osiągnie
szczęście i życie wieczne.
Prolog zaczyna się od wypowiedzi Anioła Stróża, który wyraża ubolewanie nad tym, że jego podopieczny
(nieczułe dziecię) odwrócił się od niego. Anioł mówi, o tym, że mężczyzna od dawna nie podąża za jego
głosem, że wstyd mu pokazać się przed matką Więźnia (w zaświatach), aby nie dopytywała, o czym marzy
i jak się ma jej syn. Anioł jest smutny. Jego emocjonalny stosunek do mężczyzny pokazuje, że Bóg ze
swoją anielską armią troszczy się i dba o człowieka. Po monologu Więźnia na scenie pojawiają się
Duchy, które cieszą się z nastania nocy - czasu zła. Chcą wedrzeć się do snu Więźnia, aby go w nim
udręczyć i przeciągnąć na swoją stronę. Więzień męczy się we śnie. Traci poczucie rzeczywistości,
wątpi, aby spotkało go jeszcze coś dobrego. Aniołowie oświadczają, że niewola ma być nauczką dla
niepokornego mężczyzny (My uprosiliśmy Boga,/By cię oddał w ręce wroga./ Samotność mędrców czyni).
Jest to więc rodzaj kary, którą ponosi on za swą pychę i odwrócenie się od Boga. Wypowiedzi Duchów z
lewej i z prawej strony, a więc złych i dobrych wskazują na toczącą się walkę o duszę Więźnia. Złe
podwajają napaść, a dobre podwajają straże. Mówią także o tym, że wynik tej walki zadecyduje o całym
dalszym życiu bohatera: Jutro się w mowach i w dziełach pokaże;/ I jedna chwila tej bitwy wyrzeka/Na
całe życie o losach człowieka. Ze sceny wynika więc, że o duszę człowieka nieustannie toczy się
walka między siłami dobra i zła ale to jednostka ostatecznie dokonuje wyboru. Jest trzecim, choć
nieświadomym, uczestnikiem bitwy. W zakończeniu tej sceny mówi się o tym, że gdyby jednostka była
świadoma swojej wielkości mogłaby Myślą i wiarą zwalać i podźwigać trony.
W Wielkiej Improwizacji widzimy Konrada, który w swoim monologu, skierowanym do Boga, a po trosze do
samego siebie i swojej poezji mówi o sile poezji, o przywództwie narodu, wypowiada bluźnierstwa,
miota się, kiedy Bóg mu nie odpowiada.
To, że fragment ten jest miejscem, w którym toczy się walka o dusze bohatera widzimy, kiedy na
scenie pojawiają się Głosy. Te z lewej strony to diabły, te z prawej to anioły. Mickiewicz nazywa te
postacie Głosami, aby uzmysłowić czytelnikowi, że główny bohater słyszy wypowiadane przez nie słowa
i w tym przypadku, wydaje się, że podąża za podszeptami szatanów. Nie jest jednak tak, że Głosy
prowadzą walkę. Konrad stacza ją tutaj z samym sobą. Słyszy podszepty, ale wypowiada słowa sam.
Diabły liczą na to, że bohater wypowie największe bluźnierstwo wobec Boga - nazwie go carem, ale
mężczyzna tego nie robi. Mdleje tuż przed tymi słowami. Warto jednak zwrócić uwagę, że w
didaskaliach nie pojawiają się żadne informacje na temat tego, że to aniołowie przyczyniają się do
omdlenia Konrada. czytamy: Konrad staje chwilę, słania się i pada. Jest więc człowiekiem, dla
którego tak wielkie bluźnierstwo jest grzechem ponad jego możliwości. Jest oczywiście dumnym,
pysznym, niepokornym i zatwardziałym grzesznikiem. Ale nie bluźniercą. Po utracie przytomności
diabły kłócą się o to, ze mężczyzna nie uległ ich podszeptom. Zaczynają się bić (ten fragment sceny
jest groteskowy) do momentu wejścia Ks. Piotra. Duchowny odprawia nad Konradem egzorcyzmy, po
których więzień okazuje skruchę.
Także i w tej scenie okazuje się, że o dusze ludzką toczy się nieustanna walka między siłami dobra i
zła, ale to człowiek, słuchając jednej i drugiej strony, podejmuje decyzję. Wg Mickiewicza, nad
losem bohatera nie ciąży fatum, jednostka jest odpowiedzialna za swój los, którego powodzenie lub
nie jest wynikiem podjętych decyzji.
Scena Widzenia Senatora to kolejny fragment dramatu Mickiewicza, w którym widzimy postaci
nadprzyrodzone rozprawiające o duszy bohatera. W tym przypadku dusza grzesznika jest jednak już
zaprzedana diabłu. Walka została wygrana na korzyść zła. Szatani jednak nie odmawiają sobie zabawy
kosztem zbrodniarza. Drażnią go i niepokoją, zsyłając koszmary, które budzą największy lęk
Nowosilcowa - wypadnięcie z łaski cara.
Podsumowując, w Dziadach cz. III motyw walki sił dobrych ze złymi o duszę ludzką został ukazany w
sposób dosłowny, jako walka diabłów z aniołami. Takie rozwiązanie wynika z cechy dramatu
romantycznego, jaką jest wprowadzenie na scenę postaci nadprzyrodzonych. Topos psychomachii zostaje
poszerzony o trzecią stronę w tym konflikcie, jaką jest wolna jednostka, decydująca o tym, czy
będzie postępować zgodnie z zasadami boskimi, czy złem związanym z siłami szatana.
Losy młodzieży polskiej jako temat utworów literackich. Omów zagadnienie
na podstawie "Dziadów" część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Jeśli chodzi o głównego bohatera III cz. "Dziadów" - Konrada, wypowiada się on w scenie
Prologu jako Więzień i mówi o swoim zniewoleniu osobistym i twórczym. Nie czuje się
wolny jako poeta, gdyż skazany na zesłanie, wśród obcych sobie ludzi i kultury nie
będzie mógł tworzyć. Więzień mówi także o zniewoleniu ze strony władz carskich. Warto
dodać, że już w Przedmowie, sam autor wspomina o wyjątkowych metodach Rosjan. Skazani w
procesie filaretów studenci Uniwerystetu Wileńskiego często dostawali tzw. "wilczy
bilet". Nie mogli podjąć posady ani nauki w całym cesarstwie, ich egzystencja była
skazana na klęskę. W takiej też sytuacji znajduje się więzień, który wspomina o tym, jak
to być wolny "z łaski Moskwicina". Dodatkowo bohater wspomina o braku wolności swojej
ojczyzny. To kolejny wymiar braku wolności w "Dziadach". Konrad, w którego symbolicznie
zamienia się Więzień/Gustaw w scenie Wielkiej Improwizacji wygłosi swój pogląd na temat
odzyskania wolności. Jako jednostka wyjątkowa, ponadprzeciętna chce poprowadzić swój
naród do wolności, pragnie także wolności i potęgi poetyckiej. Dążenia do wolności
bohatera za pomocą pychy i dumy nie mogą być zrealizowane. Symboliczne milczenie Boga
sugeruje, że aby Konrad odzyskał wolność osobistą, a polski naród autonomię polityczną
potrzebne jest poświęcenie i cierpienie. Mickiewicz więc na przykładzie wypowiedzi
Konrada chce pokazać czytelnikowi dramatu, jak wielki sens miała martyrologia i
mesjanizm narodu polskiego.
Owe hasła są egzemplifikowane także w innych scenach dramatu. Podczas spotkania w
Salonie Warszawskim młodzież polska daje się poznać jako patrioci, którzy gotowi są
nawet posunąć się do zamachu na cara. Wysocki wypowiada zdanie charakteryzujące polska
młodzież jako ogień narodu ("Nasz naród jak lawa"), który ma siłę i determinację w walce
z zaborcą. Kolejnym więc sposobem dążenia do wolności jest gotowość walki.
Podobny wydźwięk ma spotkanie grupy patriotów podczas balu u Senatora oraz scena
więzienna. Polska młodzież wspomina o wadze cierpienia (historia Janczewskiego,
Wasilewskiego) oraz o gotowości do walki.
Dążenie do wolności poprzez mękę i poświęcenie jest ukazane w wizyjnej (profetycznej)
scenie Widzenia Księdza Piotra. Polska, niczym ukrzyżowany Chrystus dzięki swojemu
poświęceniu i cierpieniu odzyska wolność, musi jednak zgodzić się na poświęcenie swojej
niepodległości w imię wyższego celu jakim jest odsunięcie Rosji od wpływów w Europie.
Podsumowując, Adam Mickiewicz w III cz. "Dziadów" uwzględnił cierpienie i walkę jako
sposoby dążenia do wolności. Swój dramat opatrzył Przedmową, w której wspomina o wymowie
swojego tekstu. "Dziady" cz. III powstałe po klęsce powstania listopadowego miały
podnieść na duchu bojowników o sprawę narodową i pokazać sens ich cierpienia. Podobny
temat podjęli w swych dramatach Juliusz Słowacki i Zygmunt Krasiński, których "Kordian"
i "Nie-boska komedia" uwzględniają problematykę dążeń wolnościowych.
Kreacje ludzi nieprzeciętnych. Omów zagadnienie na podstawie "Dziadów"
część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Balladyna
Funkcja wątków baśniowych i fantastycznych w kreacji świata
przedstawionego utworu. Omów zagadnienie na podstawie "Balladyny" Juliusza
Słowackiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Motyw winy i kary pojawia się w literaturze już od czasów antycznych i bez
względu od przyjętego światopoglądu czy okresu historycznoliterackiego autorzy
ukazują zbrodnie i ich konsekwencje nieodłącznie. Już bowiem w czasach antyku
mamy do czynienia z postacią taką jak Syzyf, który owszem, kary unikał, ale
kiedy ostatecznie została mu ona wymierzona miała wymiar tragiczny. Podobnie
jest w przypadku bohaterki epoki romantyzmu - Balladyny, do której ukazania
losów posłużyła Juliuszowi Słowackiemu kultura ludowa. Związane z nim
przeświadczenie o tym, że "nie ma winy bez kary" dotyczy dwóch postaci tego
arcydramatu romantycznego - Popiela IV i wspomnianej już tytułowej Balladyny.
Z opowieści Pustelnika dowiadujemy się, że bezwzględny uzurpator, Popiel IV,
zdegradował prawowitego króla Popiela III, zamordował jego rodzinę i skazał go
na wygnanie. Za tę niesprawiedliwość i okrucieństwo tyran poniósł najwyższą
karę - zginął. A dokonał się to za sprawą Kirkora. Tym przykładem Słowacki chce
nam pokazać, że mimo działań tyranów, prawowici władcy powrócą w końcu na tron.
Była to rzecz jasna aluzja do sytuacji Polski pod zaborami i cara Rosji jako
uzurpatora korony Rzeczypospolitej.
Drugim przykładem zbrodniarki, której w końcu przyjdzie ponieść karę za swoje
zbrodnie jest Balladyna. Ambitna dziewczyna z ludu, która na kartach dramatu
ewoluuje i staje się kobietą bezwzględną i opętaną rządzą władzy. Bohaterka
konsekwentnie eliminuje nie tylko tych, którzy stoją jej na drodze do tronu,
ale i tych, którzy wiedzieli o zabójstwie Aliny. Ostatecznie nie ma w otoczeniu
Balladyny żadnego świadka. Zdaje się, że dziewczyna osiągnęła swój cel i już
nikt nie będzie w stanie jej odebrać wywalczonego statusu. Sprawiedliwości
jednak staje się zadość. Do głosu dochodzą siły nadprzyrodzone i Balladyna-
królowa ginie rażona piorunem.
Warto przy tej okazji wspomnieć o tym, że nie była to jedyna kara za jej
zbrodnie. Za dużo dotkliwsze konsekwencje można uznać – niecichnące wyrzuty
sumienia, które doprowadzały bohaterkę do obłędu oraz niemożność odkupienia
swoich win. Balladyna zmęczona i niepokojona widzeniem zmarłej Aliny staje się
podobna do Lady Makbet, która ostatecznie zdecydowała się na śmierć samobójczą.
Porównując te dwie postaci nie trudno oprzeć się wrażeniu, że Słowacki
inspirował się postacią z "Makbeta". Kobiety łączy i żądza władz i osiągnięty
cel i ostateczna klęska. Co ważne jednak kategoria tragizmu nie jest w
przypadku tych bohaterek uprawniona, gdyż świadomie popełniały one swoje winy i
wobec tego ponoszą całkowitą moralną odpowiedzialność za swoje czyny.
Podsumowując, motyw zbrodni i kary w dramacie romantycznym Juliusza Słowackiego
jest związany z ludową mądrością o tym, że każdy zły uczynek musi zostać
odpokutowany. Takie przekonanie ukazuje nam tak naprawdę tryumf dobra nad złem,
ponieważ żaden przedstawionych zbrodniarzy nie unika konsekwencji swoich
zbrodni.
Matka jako postać tragiczna. Omów zagadnienie na podstawie "Balladyny"
Juliusza Słowackiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Motyw matki cierpiącej utrwalił się dzięki mitowi o Demeter i Korze oraz
biblijnej Maryi, które wpisywały się w motyw mater dolorosa. Cierpienie które
odczuwały literackie matki wiązało się często ze stosunkiem do swoich dzieci.
Otóż matka cierpiąca to matka bezwarunkowo kochająca swoje dzieci, która jest w
stanie znieść dla ich dobra największy ból. Jednym z ciekawszych przykładów
bohaterek literackich, które cierpią ze względu na swoje dziecko jest Wdowa z
"Balladyny" Juliusza Słowackiego. Los tej kobiety możemy uznać za tragiczny
bowiem cierpienia nie dostarcza jej krzywda wyrządzana jej córce, a to, że jej
ukochane dziecko stało się wobec niej bezwzględne i okrutne.
Zanim przejdziemy do omówienia losów Wdowy, przywołajmy jeszcze pojęcie
tragizmu, które ma rodowód antyczny i oznacza fatalne położenie bez wyjścia,
które nieuchronnie prowadzi do klęski. W takim właśnie położeniu znalazła się
Wdowa podczas sądu, kiedy miała wyjawić imię córki, która ją zaniedbała.
Zacznijmy jednak od początku. Drugoplanowa postać dramatu - Wdowa - daje się
poznać jako kobieta kochająca swe obie córki: młodszą Alinę i starszą Balladynę
miłością bezwarunkową. To starsza, prosta kobieta z ludu, która jest znachorką
i z całego serca pragnie szczęścia obydwu córek, ale sugeruje Kirkorowi wybór
Balladyny. Widać, że zależy jej na tym, aby dziewczyna, jako starsza szybciej
wyszła za mąż i tym samym zaznała szczęścia. Wdowa nie dopuszcza złych myśli o
swej córce, usprawiedliwia jej lenistwo i opieszałość. Pierwsze nieszczęście
przeżywa, kiedy dowiaduje się, że Alina uciekła z kochankiem. Jej matczyna
miłość została zraniona, nie ma bowiem dla matki większej straty niż strata
dziecka.
Kiedy Balladyna zabiera Wdowę na zamek kobieta zostaje upokorzona, ale godzi
się żyć w zamknięciu, by nie przynosić wstydu córce. Jej tragiczne losy zostają
uzupełnione o wypadek - kobieta, mieszkając w zamkniętej wieży została rażona
piorunem i straciła wzrok.
Wyrzucona na żebry, kobieta po czasie zjawia się w zamku by poskarżyć się na
swój los, na żądanie sądu by wydała imię córki, która skrzywdziła ją
odtrąceniem, kobieta zapiera się i nawet pod wpływem tortur nie wyjawia imienia
Balladyny. Umiera jako kobieta niezwykle nieszczęśliwa i samotna, ale wciąż
kochająca swoje dzieci. Jej tragizm polega na tym, że nawet gdyby wyjawiła imię
Balladyny, jej cierpienia nie zmniejszyłby się, a może nawet i wzrosły.
Archetyp matki to wzór kobiety, dla której cierpienie własnego dziecka jest
bowiem największą możliwą krzywdą. Udowadnia to przykład Demeter - greckiej
bogini urodzajów, która, kiedy Hades porwał jej ukochaną córkę - Persefonę,
bogini popadła w apatię, co przyniosło klęski urodzaju. Dopiero, kiedy ukochana
córka wróciła na ziemię, Demeter rozpromieniła się i na ziemię wróciły kwiaty,
zboża i plony. Ale w przypadku Wdowy pozytywne zakończenie nie jest możliwe.
Bohaterka woli bowiem umrzeć niż skazać na cierpienie swoją córkę. Nie wie
jednak tego, że Balladyna swymi zbrodniami już wydała na siebie wyrok. Jej
niegasnące wyrzuty sumienia i nieopaczne słowa ściągają na nią sprawiedliwość
natury, która w postaci pioruna razi zbrodniarkę i zabija na miejscu.
Podsumowując, matka jako postać tragiczna ukazana w "Balladynie" Juliusza
Słowackiego to typ bohaterki cierpiącej i poświęcającej swoje życie dla
dziecka. Utrwalony wizerunek mater dolorosa odnajdziemy także w III cz.
"Dziadów" A. Mickiewicza w postaci Pani Rollison.
Konsekwencje dokonanych wyborów życiowych. Omów zagadnienie na
podstawie "Balladyny" Juliusza Słowackiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Kordian
Wartości, dla których człowiek gotów jest poświęcić życie. Omów
zagadnienie na podstawie "Kordiana" Juliusza Słowackiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Motyw podróży jest obecny w literaturze od antyku. Mityczny Odys przez dziesięć
lat wracał z wojny do swej ukochanej Itaki. W trakcie tej podróży spotkało go
wiele przygód, które wynikały z podejmowanych przez mężczyznę wyborów. Jego
historia wprowadziła do literatury topos homo viator (człowiek wędrowiec),
który w trakcie drogi nie tylko poznaje świat ale i dojrzewa czy ulega
wewnętrznej przemianie.
Motyw podróży wykorzystał Juliusz Słowacki w swoim dramacie pt. "Kordian".
Tytułowy bohater w drugim akcie tekstu przemierza Europę z Północy na Południe.
Już sam wertykalny kierunek wędrówki bohatera może przywoływać skojarzenie z
podróżą w głąb oraz zbliżanie się do sedna bądź końca. Podróż bohatera kończy
się na szczycie (co także ma symboliczne znaczenie), z którego, jako bohater
sprawy narodowej przenosi się do ojczyzny by wcielać w życie swoje hasło
"Polska Winkelriedem narodów".
Podczas podróży po Europie (Londyn, Dover, Włochy, Watykan, Francja) Kordian
spotyka ludzi i dochodzi do wniosku, że kontynent opanowała idea pieniądza,
egoizm i konformizm. Romans z Wiolettą uświadamia mu nieszczerość uczuć
romantycznych, pobyt w Londynie interesowność i materializm, jako siły rządzące
światem. Zaś wizyta u papieża ostatecznie załamuje bohatera i uświadamia mu, że
Polska została sama w swoich dążeniach do wolności
Wykorzystanie wędrówki w wymiarze rzeczywistym służy więc ukazaniu
interesowności politycznej (Londyn, Dozorca), miłosnej (Włochy, Wioletta),
religijnej (Watykan, Papież). Wszystkich, których spotyka bohater są znudzonymi
konformistami wierzącymi tylko w siłę pieniądza i rozrywki. Kordian jednak nie
może zwrócić się tylko w stronę sztuki i literatury (Dover, czytanie
Szekspira), czuje w sobie bowiem obowiązek czynu. Dojrzewa do tego na ostatnim
przystanku swojej wędrówki, na szczycie Mont Blanc, gdzie wygłasza płomienny
monolog na temat roli poety i poezji oraz konieczności czynu. Jako posąg
(motyw exegi monumentum) nie przyczyni się do zbawienia narodu, aby to zrobić,
konieczna jest ofiara (winkelriedyzm). Podróż w wymiarze rzeczywistym wiąże się
w tym przypadku z podróżą wewnętrzną utożsamianą z powołaniem do heroicznego,
prometejskiego, czyli opartego na buncie ale szlachetnego czynu.
Aby pełniej zrozumieć motyw podróży rzeczywistej z wewnętrzną wędrówką w głąb
siebie należy sięgnąć do początków romantyzmu i twórczości Georga lorda Byrona.
W swojej powieści poetyckiej pt. "Giaur" angielski poeta i dramaturg także
przedstawia losy osamotnionego bohatera, który walczy w imię idei (miłości) i
zyskuje dojrzałość u kresu swej wędrówki (życia). Przywołanie kontekstu Byrona
ma także uzasadnienie w nawiązaniach Słowackiego do jego twórczości chociażby w
poemacie pt. "Mnich", a także wykorzystaniu postaci dotkniętej samotnością i o
postawie buntowniczej.
Podsumowując, motyw podróży w wymiarze rzeczywistym łączy się z wędrówką w głąb
samego siebie. Niekończąca się podróż polegająca na zdobywaniu wiedzy o świecie
staje się pretekstem literackim do opowiedzenia o godnej naśladowania postawie
czynu, którą może podjąć każdy, kiedy pojmie, jak ważna jest wolność ojczyzny.
Poszukiwanie sensu życia i osąd świata przez bohatera literackiego. Omów
zagadnienie na podstawie "Kordiana" Juliusza Słowackiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Lalka
Obowiązki jednostki wobec zbiorowości. Omów zagadnienie na podstawie
"Lalki" Bolesława Prusa. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.
Warto zauważyć, że poza jednostkami takimi jak Wokulski, nikt nie wykazuje
zainteresowania integracją klas społecznych. Mieszczanie w piwiarni krytykują
zamiary Wokulskiego, biedota miejska nie szuka pracy, Żydzi nie asymilują się,
bo wiedzą, że jest to niemożliwe, ze względu na przekonania na ich temat. Ten
smutny obraz przedstawicieli różnych środowisk udowadnia, że pochodzenie
odgrywało kluczową rolę w nawiązywaniu relacji.
Pierwszą ideą, w której Wokulski szuka szczęścia jest nauka. Jako młody chłopak
stara się o przyjęcie na uniwersytet, choć sytuacja rodzinna i materialna nie
sprzyjają temu pragnieniu. Zniechęcany przez ojca i pracodawcę osiąga swój cel
i dostaje się do Szkoły Głównej. Niestety moment dziejowy, w którym przyszło mu
żyć zaprzepaściły jego szansę na zostanie młodym wynalazcą. Stanisław
zdecydował się bowiem na udział w powstaniu narodowowyzwoleńczym.
Walka o wolność kraju nie przyniosła bohaterowi szczęścia. Odsiadując wyrok na
Syberii, pisze do Rzeckiego, by ten wysłał mu książki. Prus sugeruje zatem, że
bohater nie będzie angażował się w przyszłości w działalność patriotyczną, jego
zainteresowania są bowiem inne.
Jakie jeszcze działania podejmuje Wokulski ożywiony siłą miłości? Wydaje się,
że uczucie uwrażliwia go na sprawę cierpienia. Angażuje się w działania
charytatywne. Pomaga Marii i Wysockiemu. Jednakowoż odnosimy wrażenie, że
miłość do Izabeli nie pozwala mu się angażować w sprawy społeczne. A więc, to
co robi kupiec, to porzuca idee pracy u podstaw i pracy organicznej. Prus
wskazuje na sprzeczność między szczęściem osobistym, a dbaniem o innych. Losy
Wokulskiego pokazują, że poświęcenie się sprawom swojego serca oddala jednostkę
od pasji (porzucenie planów związanych z nauką). To typowa dla sporu romantyków
z pozytywistami opozycja. Wybierając miłość i sprawy osobiste, nie można
poświęcić się sprawie społecznej.
Podsumowując, nie można się nie zgodzić z tezą, że miłość popycha bohaterów
literackich do działania. W przypadku powieści Prusa jednakże miłość każe
bohaterowi gromadzić majątek, poznawać konwenanse arystokracji i porzucić
dotychczasowe życie. Motywację więc Prus przedstawia jako determinację spod
której bohater nie może się uwolnić. Ów determinizm pojawia się w powieści
także w kontekście innych tematów takich jak obraz społeczeństwa.
Praca jako pasja człowieka. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki"
Bolesława Prusa. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.
Praca jest dla Rzeckiego jednak także i ucieczką. Biografiści Prusa zwracają
uwagę, że autor, podobnie jak jego bohater i drugi narrator książki rzadko
opuszczał Warszawę. Zabawna, a jednocześnie smutna jest scena, kiedy Rzecki
próbuje udać się na wycieczkę poza miasto. Zawraca z dworca pod błahym
pretekstem, w gruncie rzeczy mając jednak świadomość, że nie jest gotów na
opuszczenie tego, co znane i swojskie. W znanej sobie pracy i przestrzeni czuje
się bezpiecznie. Prus pokazuje nam na przykładzie tej powieści, że dojrzały,
przywiązany do swoich pasji człowiek nie może się już zmienić, nie rozumie
świata, z którego w niedługiej perspektywie przyjdzie mu odejść.
Prus wyróżnia jeszcze inteligencję, jako rodzącą się grupę ludzi, która jeszcze
nie ma możliwości aby zaistnieć. Julian Ochocki, młody arystokrata i wynalazca
marzy o wyjeździe do Zurychu, gdzie mógłby kontynuować swoją pasję.
Przedstawicielami inteligencji są także studenci medycyny. Epizodyczni
bohaterowie: Maleski i Patkiewicz mają socjalistyczne poglądy i wydają się
pierwowzorami postaci rewolucjonistów w polskiej literaturze.
W śródmieściu jednak żyje się godnie, zupełnie inny, wręcz makabryczny obraz
miasta widzimy oczami Wokulskiego na Powiślu. Nadwiślańska dzielnica początkowo
wprawia bohatera w refleksję na temat rozwoju miasta. Zgodnie z prawdą
historyczną pojawiły się wtedy plany na budowę bulwarów. Rozmyśla o tym także
Stanisław Wokulski. Zapuszczając się jednak w ciasne, przypadkowo położone
ulice (fakt zgodny z historią) dostrzega, że Powiśle stanowi miniaturę kraju,
który mimo chwilowego wzrostu nie jest w stanie wznieść się na poziom
europejskich stolic. Naturalistyczne opisy żebraków na ulicach, bezrobotnych i
chorych kalek, a nawet obraz kopulującej na stercie śmieci pary trędowatych
uderzają czytelnika i nie zgadzają się z opisami, próbującymi stawiać ówczesną
Warszawę w czołówce europejskich miast.
Warszawa jest bowiem miastem kontrastów. Powiśle, czy kamienice czynszowe dają
miejsce uwłaszczonych chłopom, którzy po przeprowadzce do miasta nie mają co ze
sobą począć. Reforma ta, przeprowadzona bezmyślnie spowodowała ogromny napływ
ludności wiejskiej, która, nieświadoma i niewykształcona nie dostawała
odpowiedniej płacy za swoją pracę. Nie było także świadczeń socjalnych, wobec
czego najliczniejsza grupa mieszkańców musiała żyć w nędzy.
Zupełnie inaczej żyje arystokracja, której piękne, wystawne, pełne dzieł sztuki
opisuje Prus na przykładach Łęckich, Księcia czy Dalskiego. Ludzie ci są
piękni, dobrze ubrani, zażywają rozrywki w teatrze czy na wyścigach. Aleje
Ujazdowskie i Krakowskie Przedmieście to ulice pokazowe stolicy. Wystarczyło
jednak przejść kilka przecznic dalej lub trafić na zapomniany zaułek w
Łazienkach by narazić się na kradzież, a może nawet utratę życia (Wokulskiego
napadają w celach rabunkowych złodzieje, dziwne zachowanie bohatera odstrasza
jednak rabusi).
Gloria victis
Motyw bohaterów zapomnianych przez naród. Omów zagadnienie na podstawie
utworu "Gloria victis" Elizy Orzeszkowej. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.
Na kartach noweli pojawia się historyczna postać Romualda Traugutta, który jest
przedstawiany na wzór antycznego bohatera oraz Chrystusa. Jego postawa jest
pełna poświęcenia, heroizmu i odpowiedzialności za swoich żołnierzy. Orzeszkowa
kreśli wyidealizowany obraz jednego z ostatnich dowódców powstania, gdyż
chciała w ten sposób oddać hołd człowiekowi, dla którego nie liczyły się dobra
osobiste a wolność narodu.
Autorka do wydarzenia tego sięgnęła także w powieści "Nad Niemnem" z 1888 roku,
w której także pojawia się mogiła powstańców, w której leżą Jerzy Bohatyrowicz
i Andrzej Korczyński. Jest ona symbolem świętego dla bohaterów powieści i
narodu polskiego powstania styczniowego, kiedy to wspólny cel i wspólne dążenia
zjednoczyły ziemiaństwo i zaścianek. Jest jednocześnie symbolem pojednania w
imię wyższych wartości i dobra ojczyzny. Jest również swoistym miejscem pamięci
narodowej i polskiej tradycji.
Przyroda jako osoby bohater literacki czy narrator pojawia się w literaturze
często i pełni określoną, ważną rolę. W przypadku noweli Elizy Orzeszkowej pt.
"Gloria victis" zantropomorfizowana przyroda pełni funkcję narratora. Dąb,
świerk, brzoza i dzwonki liliowe opowiadają przelatującemu wiatrowi historię
powstańców. Wybór Orzeszkowej, aby osobą mówiącą uczynić przyrodę jest
motywowany wprowadzeniem do utworu elementu baśniowo-legendarnego i tym samym
uwznioślenie wydarzeń o jakich jest mowa w tekście.
Drugim narratorem jest Brzoza czyli symbol ludzkiego życia, miłości i wio sny,
określa ona swój stosunek do świata za pośrednictwem obserwacji bohatera,
młodego Tarłowskiego. Narrator ten wnika w psychikę postaci: „Znałam go z
bliska, znałam dobrze jego myśli i miłości” (s. 226). Obserwuje jej zachowanie,
jest świadkiem rozmów, zna jej szlachetne pasje - miłość do natury oraz do
ojczyzny. Przyjmując punkt widzenia postaci narrator-brzoza określa
psychologiczną genezę wojen jako wyrazu przemocy. Przywołuje tu aluzje do mitu
znanego z poezji Horacego o Prometeuszu, lepiącym z gliny człowieka ze
zwierzęcym sercem wilka i lwa.
Potop
Postawy odwagi i tchórzostwa. Omów zagadnienie na podstawie "Potopu"
Henryka Sienkiewicza.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
W powieści historycznej pt. „Potop” odnajdziemy bohaterów, których Henryk Sienkiewicz
przedstawia jako odważnych bohaterów, którzy nie boją się zginąć w brawurowych
patriotycznych akcjach, przeprowadzanych na rzecz ojczyzny oraz tchórzliwych zdrajców,
których niehonorowe zachowanie potwierdza tylko ich niskie morale. Na wstępie należy
podkreślić historyczny kontekst dzieła. W XVII wieku Rzeczpospolita borykała się z
wieloma konfliktami zbrojnymi. Wiek XVII okazał się najkrwawszym w dziejach
Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Państwu polsko-litewskiemu przyszło stoczyć w nim
długotrwałe wojny ze Szwecją, Rosją i Turcją. Nie uniknięto również wojen domowych,
które spustoszyły znaczne połacie kraju. Przedstawione w powieści pisanej "ku
pokrzepieniu serc" przykłady odwagi mają na celu odbudowie wiary w narodzie polskim w
to, że nawet w trudnej sytuacji jesteśmy w stanie dokonywać wielkich rzeczy i wydrzeć
się z rąk wroga - zaborcy. Postawy tchórzostwa przypisuje się w powieści zdrajcom,
którzy jako podli ludzie, bez żadnych zasad moralnych w sytuacji zagrożenia uciekają i
dbają tylko o swoje dobro osobiste.
Zacznijmy od Andrzeja Kmicica (Andrzeja Babinicza), którego odważną postawą była obrona
życia króla - Jana Kazimierza w górskim wąwozie. Bohater z niewielką ilością rajtarów
(kawalerzystów - żołnierzy na koniu) rzuca się na trzystu żołnierzy szwedzkich, aby król
mógł uciec. Kmicic w walce jest zaciekły i niczym biblijny Samson walczy do utraty tchu.
Jego walka przedstawiona jest za pomocą typowych dla opisu bitwy środków stylistycznych,
np. porównania do zwierząt (ryś), rodzina wyrazów leksemu „krew”. Narrator opisuje
wydarzenie w sposób podniosły nadając wagi temu wydarzeniu.
Bohater chce odprawić pokutę za zdradę - chce przysłużyć się królowi. Sienkiewicz w
postawie Babinicza zawiera etos rycerski, czyli kodeks postępowania dobrego, wiernego
żołnierza - patrioty. We fragmencie tym, czytelnik ma zapoznać się z wzorową,
mitologizowaną wręcz postawą polskiego patrioty, który nie cofnie się przed niczym, aby
nawet w tragicznych okolicznościach, walczyć o wolność i dobro króla, ojczyzny etc.
Postawą tchórzostwa wykazał się z kolei Jan Sakowicz, kiedy uciekał przed Babiniczem.
Kiedy Bogusław bierze udział w walkach po stronie szwedzkiej, w Taurogach zostawia
Sakowicza - swojego przyjaciela i najlepszego doradcę. Sakowicz odbiera listy od księcia
i planuje, co zrobić. Boi się Babinicza, nie chce się z nim spotkać w walce. Po
zwycięstwach Polski ostatecznie ucieka i chroni się w lasach. Jest zbiegiem i tchórzem,
boi się stawić czoła Babiniczowi, wie, że nie dałby mu rady w walce. Sakowicz wie, że
kiedy spotka się z Babiniczem, ten nie będzie miał skrupułów i może pozbawić go życia.
Zdrajca zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że postępuje wbrew kodeksowi rycerskiemu oraz
ojczyźnie. Sienkiewicz, na przykładzie tej drugoplanowej postaci pokazuje, że zdrajcy
ojczyzny są tchórzami i w ten sposób ich ośmiesza.
Warto jeszcze wspomnieć o postawie szlachty wielkopolskiej i poddaniu się Szwedom.
Wielkopolanie widzą, jaką potęgą militarną są Szwedzi. Mają do czynienia z wojskiem
zawodowym, a nie pospolitym ruszeniem. Nie chcą podejmować walki, aby nie zginąć.
Poddają się więc mimo sprzeciwu pojedynczych osób. Sienkiewicz pokazuje, jak trudna była
walka z wrogiem. Pokazuje tchórzostwo szlachty wielkopolskiej, ale nie tylko w znaczeniu
negatywnym. Owszem, Wielkopolanie poddają się, możemy ich uznać za tchórzy, ale walka z
tak wielką siłą, walka bez doświadczenia, bez broni, bez dowództwa byłaby niepotrzebną
brawurą. Autor pokazuje w jak lichym stanie było polskie wojsko XVII wieku. Brak
wyszkolenia, interesy prywatne ponad publicznymi oraz brak pieniędzy wpłynęły na postawę
tchórzostwa wielu Polaków w tamtym czasie.
Podsumowując, postawy odwagi i tchórzostwa ukazane w "Potopie" mają stanowić wzory i
antywzory postępowania Polaków. Kostium historyczny, który stosuje Sienkiewicz sprawia
bowiem, że zdrajców z XVII wieku możemy utożsamiać z politykami odpowiedzialnymi za
rozbiory, natomiast szlachtę laudańską i postawę Kmicica z należytą, bohaterską postawą
powstańców.
Sposoby ukazania zbiorowości w sytuacji zagrożenia. Omów zagadnienie na
podstawie "Potopu" Henryka Sienkiewicza.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Motyw przemiany duchowej związany jest z koncepcją bohatera dynamicznego tj. takiego,
który w ciągu akcji utworu zmienia się. W „Potopie” bohaterem dynamicznym jest Andrzej
Kmicic. Jego przemiana duchowa polega na tym, że początkowo, w zasadzie polega na swoich
instynktach, a po przemianie najważniejsza wartością duchową staje się dla niego wiara
katolicka i umiłowanie ojczyzny. Ukazanie tejże zmiany ma stanowić dowód, że zawsze
zmiana na lepsze jest możliwa i każdy, nawet w sytuacji zagubienia, może znaleźć swoją
drogę życiową i cel. Oczywiście, biorąc pod uwagę kontekst historycznoliteracki,
Sienkiewiczowi chodzi o to, by losami młodego zagubionego Andrzeja dać dowód wzorowej
patriotycznej postawy godnej naśladowania przez młode pokolenie, urodzone już pod
zaborami.
Andrzej Kmicic to główny bohater powieści, który z postępowania wedle instynktów zmienia
się w obrońcę wiary katolickiej i gorliwego patriotę. W pierwszym tomie powieści Andrzej
Kmicic to młody, zapalczywy żołnierz, który żyje tak, jak mu się podoba, nie licząc się
ze zdaniem innych (w zapalczywości napada na Wodokty, niszczy portrety przodków Oleńki,
porywa dziewczynę, przystępuje do Janusza Radziwiłła by ten uchronił go przed sądem).
Osobą, która ma wpływ na jego zachowanie jest Aleksandra Billewiczówna (przeznaczona mu
narzeczona). To miłość do niej sprawi, że mężczyzna postanowi się zmienić. Już przy
pierwszym spotkaniu postanawia się powstrzymywać, ale jego zmiana przebiega powoli.
Najpierw zdradzi ojczyznę by potem udać się do Częstochowy i tutaj, w tym świętym dla
Polaków miejscu, odpokutować swoje winy, broniąc Jasnej Góry. Kmicic, pod przybranem
nazwiskiem - Babinicz, wysadzi największą armatę Szwedów i tym samym uchroni klasztor
przed podbiciem. Kmicic da dowód swojej przemiany duchowej także wtedy, kiedy nie
powróci do Oleńki będąc już tak blisko, a udając się na wojnę. Ojczyzna staje się bowiem
dla niego najważniejsza. Rezygnuje z prywaty by przysłużyć się w walkach. Zmiana duchowa
bohatera pokazuje, jakimi wartościami powinien kierować się dobry żołnierz i patriota.
Pokazuje także, że zmiana zawsze jest możliwa, a wszystkie, nawet najcięższe winy, mogą
zostać wybaczone i naprawione. W tym przypadku zdrada ojczyzny została naprawiona
niezwykle odważnymi i bohaterskimi dokonaniami. Doświadczenie zmagań duchowych bohatera
wpływa także na jego dojrzałość. Kmicic jest w stanie nad sobą panować, dzięki temu
podejmuje dla siebie coraz lepsze decyzje. Ukazane losy tego bohatera przypominają nam
starania o rehabilitację bohatera romantycznego - Jacka Soplicy. Interpretacja obu
postaci jest taka sama, z impulsywnych indywidualistów zmieniają się w cichych
bojowników sprawy narodowej. Z "Panem Tadeuszem" łączy "Potop" także mit kompensacyjny,
czyli takie idealizowanie przeszłości, zawierające się w haśle pisania "ku pokrzepieniu
serc". Duchowa przemiana bohaterów łączy się więc z wzorową postawą, do której być może
powinno dążyć pokolenie urodzone już pod zaborami.
Podsumowując, motyw duchowej przemiany bohatera łączy się mitem kompensacyjnym i
dawaniem nadziei na lepsze jutro Polakom żyjącym pod zaborami.
Sposoby i cel ukazywania wydarzeń historycznych w literaturze. Omów
zagadnienie na podstawie "Potopu" Henryka Sienkiewicza. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Literatura prezentuje nam bohaterów dynamicznych, czyli takich, którzy na kartach utworu
przechodzą wewnętrzną przemianę. Zazwyczaj jest ona wynikiem przełomowych czy
ekstremalnych wręcz doświadczeń bohatera, który w obliczu tragedii po prostu musi się
zmienić, bo inaczej czeka go tragiczny los. Takim bohaterem jest Andrzej Kmicic, główny
bohater "Potopu" Henryka Sienkiewicza, który za popełnione winy ponosi zasłużoną karę,
która doprowadza do odpuszczenia mu zdrady narodowej. Śledząc losy tego bohatera
widzimy, że zmiana jest zawsze możliwa, a ponoszone konsekwencje mogą nas wiele nauczyć.
Winą Andrzeja Kmicica była zdrada ojczyzny, karą - niechęć Oleńki wobec niego i
konieczność ucieczki, zmiana nazwiska oraz pogarda i niesława, a odpuszczenie polegało
na ty, że dzięki swojej walce dla dobra ojczyzny, pod przybranym nazwiskiem Kmicic
rehabilituje się i odzyskuje dobre imię. Bohater popełnia wiele win. Jako junak - młody,
pewny siebie żołnierz, nie panuje nad swoimi instynktami. Kiedy przyjeżdża do Wodoktów i
Oleńki ze swoją kompanią nie potrafi uszanować jej zdania i wymagań. Zachowuje się
brutalnie, pod wpływem impulsu niszczy portrety przodków, morduje krewnych (którzy
napadli na jego dziką, okrutną kompanię). Próbuje porwać dziewczynę i ostatecznie
przystaje do Janusza Radziwiłła, księcia, który może uchronić go przed wyrokami. Wierzy
wojewodzie litewskiemu i dopuszcza się zdrady narodowej. Jest przekonany o dobrych
intencjach księcia (poddanie się pod zwierzchnictwo Szwecji, aby uniknąć wojny). Nie
może cofnąć swojej decyzji, bo w rękach Janusza jest los Oleńki. Kiedy jednak dowiaduje
się prawdy o zamiarach Radziwiłłów, nie waha się i pragnie odkupić swoje winy.
Nie może przystać do innych oddziałów wojsk polskich, bo wszyscy uważają go za zdrajcę,
a książę Bogusław rozpuszcza plotkę na temat tego, że Kmicic zaproponował mu zabójstwo
Jana Kazimierza. Pod przybranym nazwiskiem Andrzej Babinicz stara się odkupić swoje winy
walką dla dobra ojczyzny. Dzięki niemu klasztor jasnogórski został ocalony, ratuje także
życie Jana Kazimierza w górach, bierze udział w wielu walkach (Prusy, Warszawa etc.)
Winy odpuszcza mu Ksiądz Kordecki, który zadaje pokutę przysłużenia się ojczyźnie. W
trakcie jej odprawiania Kmicic zmienia się. Zaczyna kontrolować swoje zachowanie,
powstrzymuje się przed wybuchami złości. W zakończeniu powieści widzimy go jako
skromnego, spokojnego dojrzałego choć wciąż młodego mężczyznę. Andrzej Kmicic zostaje
zrehabilitowany w oczach szlachty poprzez odczytanie listu od samego Jana Kazimierza,
który wylicza jego zasługi. Losy Kmicica przywodzą na myśl skojarzenie z wydarzeniami,
jakie były udziałem Jacka Soplicy - głównego bohatera epopei narodowej Adama Mickiewicza
pt."Pan Tadeusz". Na bucie, bezkompromisowości, awanturnictwie czy porywczości tego
bohatera oparł się Sienkiewicz, odwołując się tym samym do znanego i lubianego przez
polskich czytelników bohatera. Podobnie jak zrehabilitowany w kościele Soplica,
rehabilituje się także Kmicic, który tym samym wpisuje się w model cichego bohatera
romantycznego, tj. połączenia heroicznej postawy bojownika narodowego ze skromnością
ascety.
Podsumowując, Sienkiewicz w osobie Kmicica pokazuje wady narodowe Polaków, ale też po
prostu błędy młodości i niedojrzałości, do których każdy ma prawo. Oczywistym jest, że
za wyrządzone krzywdy należy odpokutować, a kiedy pokuta zostanie spełniona wszystkie
winy zostają odpuszczone.
Wizerunek obrońcy ojczyzny. Omów zagadnienie na podstawie "Potopu" Henryka
Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Jak podaje Wikipedia etos rycerski to zespół wartości i zasad, wykształconych w kręgu
średniowiecznej kultury rycerskiej, którymi powinien charakteryzować się idealny
wojownik – w życiu i na wojnie. W powieści historycznej „Potop” Henryka Sienkiewicza
odnajdziemy bohaterów postępujących zgodnie z zasadami patriotyzmu i wiary, a także
obyczajowości narodowej. Ważne jest jednak to, że bohaterowie Ci różnią się od siebie
rodzajami etosu.
Możemy powiedzieć więc, że w „Potopie” Sienkiewicz zawarł wszystkie wzorce etyki
rycerskiej, składające się na polski mit narodowy: patrioty idącego na wojnę, by walczyć
w obronie ojczyzny, wierzącego ascetę i wzorowego rycerza.
Michał Wołodyjowski jest ucieleśnieniem idealnego rycerza/herosa. Opisywany jest na
wzór wojowników antycznych; realizuje także swoją drogę do świętości jak Roland. W
walce chce zdobyć sławę i przysłużyć się ukochanej ojczyźnie.
Jan Onufry Zagłoba to typowy żołnierz-sarmata, którego możemy porównać do żołnierza-
samochwały w twórczości Plauta (antyk). Żyje zgodnie z zasadami kodeksu ale wprowadza
komizm, bawi czytelnika. Jest typowym sarmatą, którego znamy z "Pamiętników" Paska.
Ceni sobie życie rodzinne, zabawę, biesiadę, ale kiedy trzeba potrafi wykazać się
odwagą i rozwiązać nierozwiązywalne dla innych problemy. Można powiedzieć, że postać
ta i nas bawi i uczy postawy patriotyzmu.
Andrzej Kmicic - to niedoskonały defensor patriae (obrońca ojczyzny). Niczym Hektor
broniący Troi, tak Kmicic broi Jasnej Góry. W tej postaci także odnajdziemy cechy
sarmackie takie jak: buta, brak pokory, skłonność do pijatyk.
Augustyn Kordecki - to rycerz w służbie Bogu, podobny do Św. Jerzego zabijającego
smoka na obrazie V. Carpaccia. Katolicyzm staje się atrybutem polskości, który
usprawiedliwia i motywuje działania bohaterów.
Podsumowując, ukazany na przykładzie "Potopu" etos rycerski realizuje wszystkie jego
typy opisywane w literaturze. Pokazuje nam to, jak dużą wiedzę miał autor kreując swoje
postaci i jak wielką wagę przykładał do szczegółowego ich zaprezentowania. Dzięki takiej
hiperbolizacji postaw rycerskich Sienkiewicz pragnął postawić przed Polakami żyjącymi
pod zaborami ich przykład jako wzór. Ilość typów tychże sprawiała, że każdy z nas mógłby
odnaleźć się w jednym z nich.
pytania na
maturę ustną
Zbrodnia i kara
Walka człowieka ze swoimi słabościami. Omów zagadnienie na podstawie
"Zbrodni i kary" F. Dostojewskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.
Tak samo jak Raskolnikow, Katarzyna Iwanowna nie ma świadomości tego, co jest
jej największą słabością. Nie walczy z nią, a raczej robi to nieumiejętnie.
Walczy w oparciu o swoje wyobrażenie na własny temat, a nie w oparciu o prawdę
o sobie samej. O swój marny los oskarża męża, dzieci, sąsiadów, rodziców ale
nie siebie. Jest dumna i przez to nie dostrzega, jak bardzo krzywdzi się
wspomnieniami. Rozstrojenie nerwowe i brak odporności psychicznej doprowadzają
ostatecznie kobietę do śmierci.
Ucieczka w przeszłość, w wyobrażenia na swój temat to także cechy wielu innych
postaci literackich, chociażby Emmy Bovary. Bohaterka powieści Faluberta także
traci kontakt z rzeczywistością. Możemy powiedzieć, że obie postaci spełniają
tę samą funkcję. Autorzy chcieli na ich przykładzie pokazać, jak zgubne może
być nadużywanie czy niewłaściwe podejście do wspomnień, marzeń czy wyobraźni.
Wesele
Artysta jako bohater literacki. Omów zagadnienie na podstawie "Wesela"
S. Wyspiańskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Inteligentami w "Weselu" jest Pan Młody oraz jego goście z miasta: Poeta,
Dziennikarz, Nos. Część z nich, choć odebrała wykształcenie woli patrzeć przez
palce na rzeczywistość, myśląc o swoim szczęściu prywatnym. Część wypacza hasła
integracji narodu ulegając ludomanii (chłopomanii). Inteligencja w "Weselu" nas
także bawi, poprzez karykaturalne przedstawienie wybranych postaci,
wyolbrzymienie ich cech autor pragnie pokazać czytelnikowi obraz współczesnych
mu dekadentów należących do bohemy krakowskiej.
Mit szlachty jako przywódcy narodu zostaje ukazany na przykładzie ich potomków
czyli inteligencji, szczególnie Gospodarza, który otrzymuje od Wernyhory złoty
róg, symbol zrywu narodowowyzwoleńczego, który mężczyzna oddaje młodemu,
nieodpowiedzialnemu chłopakowi, pokazując tym samym swój brak gotowości to
bycia liderem i poprowadzenia chłopów do powstania.
Mit o narodowej solidarności zostaje pokazany na przykładzie dwóch grup
społecznych: inteligencji krakowskiej i chłopów, mieszkańców Bronowic. Choć
bawią się wspólnie na weselu, tak naprawdę dzieli ich odwieczny konflikt miedzy
panami, a sługami.
Mit kosynierów, czyli chłopów patriotów zostaje zdemaskowany poprzez
przywołanie rabacji galicyjskiej oraz tego, że chłopi nie mają świadomości
narodowej (Panna Młoda), a jeśli nawet chcą coś zrobić, interesują się światem
(Czepiec) to są wyszydzani przez inteligencję (Dziennikarz).
Wzorzec pracowitego chłopa Piasta. Na przykładzie Jaśka i innych drużbów i
druhen widzimy, że młodzież chłopska skłonna jest bardziej do zabawy niż do
ciężkiej pracy. Jasiek gubi złoty róg, kiedy schyla się po czapkę z pawimi
piórami, co symbolizuje przywiązanie chłopaka do indywidualnego szczęścia oraz
brak refleksji.
Przedwiośnie
Młodość jako czas buntu. Omów zagadnienie na podstawie "Przedwiośnia" Stefana
Żeromskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Człowiek, jako istota społeczna wychowuje się, dorasta i kształtuje swoją osobowość i
postawy w otoczeniu innych ludzi. O kluczowej roli tego elementu w życiu jednostki pisał
Herbert Spencer - angielski filozof i socjolog, twórca pojęcia determinizmu społecznego.
Wedle tej teorii człowiek nie ma wpływu na swój los, a kształtuje go przede wszystkim
środowisko i czasy w jakich żyje. Bez wątpienia teoria miała zastosowanie w wieku XIX
czego przykładów dostarcza także polska literatura, chociażby "Lalka" Prusa. Ale echa
determinizmu społecznego są także obecne i w pierwszej połowie XX wieku. Główny bohater
powieści politycznej Stefana Żeromskiego pt."Przedwiośnie" Cezary Baryka ulega nie raz
wpływom otoczenia i podejmuje decyzje, które są konsekwencją owych relacji. Ostatecznie
bohater zostaje sam, gdyż podążając za innymi gubi się w tym, czego naprawdę pragnie i w
co wierzy.
Zacznijmy od okresu dojrzewania bohatera. Poznajemy go w chwili, gdy ma 14 lat, jego
ojciec wyrusza na front (I wojna światowa), a w Baku pojawiają się rewolucjoniści
(bolszewicy). Bohater chłonie poglądy bolszewików, buntując się tym samym przeciwko
matce i jej ideałom. Kobieta nie ma wpływu na decyzje syna. Cezary traktuje Jadwigę jako
głupszą i gorszą, jej krytyczne zdanie na temat rewolucji zrozumie zbyt późno. Pod
wpływem głoszonych przez rewolucjonistów haseł równości klasowej Cezary donosi na własną
matkę, ukrywającą majątek. Posłuszny wobec bolszewików chłopak zaczyna szybko jednak
odczuwać negatywne skutki swojej uległości wobec rewolucjonistów. Brak żywności,
zabranie matki do przymusowych robót i jej śmierć silnie oddziałują na psychikę
bohatera. Opuszczonego i samotnego Cezarego odnajduje ojciec, który zaszczepia w nim mit
szklanych domów i zabiera w podróż do Polski.
Autorytet ojca sprawia, że nieprawdopodobne historie o rozwoju technologicznym kraju nad
Wisłą stają się także marzeniem Cezarego. Dotarłszy do Polski sam (ojciec zmarł w
podróży) Cezary przeżywa kolejne rozczarowanie. Wynędzniały kraj stawia dopiero pierwsze
korki w odbudowie i nie może być mowy o żadnych szklanych domach. Cezary jednak
kontynuuje wolę ojca i udaje się do Szymona Gajowca. Za jego namową bierze także udział
w wojnie polsko-bolszewickiej, na której zaprzyjaźnia się z Hipolitem Wielosławskim. Na
chwilę zostawmy Cezarego i przejdźmy to tego bohatera trzecioplanowego. Hipolit
Wielosławski wychowany został w domu pełnym tradycji patriotycznych. Kiedy Cezary
przyjeżdża z nim do majątku w Nawłoci, rodzina wspomina udział przodków w powstaniu.
Hipolit to typowy polski szlachcic - hojny (kupuje Cezaremu frak), lubiący się bawić
(bale, polowania), gościnny (zaprasza Cezarego do siebie na wieś). Otoczenie wychowało
go na patriotę, dla którego udział w wojnie był czymś oczywistym. Szlachecki honor i
wielkopańskie maniery nie pozwalają mu także przyjąć Cezarego na posadę w Chłodku:
"U nas możesz robić wszystko, co ci się żywnie podoba, ale pod jednym warunkiem: nie możesz się ośmieszać. Gdybyś
ty coś takiego zrobił, ja bym stał się śmieszny w mojej parafii... Powiedz no, Czaruś: pisarz prowentowy na
Chłodku jest moim serdecznym przyjacielem... Do diabła! to pachnie kabaretem... W tym jest nieprawda".
Cezary wrócił więc do Warszawy i zatrudnił się u Gajowca. Ostatnia część powieści
pokazuje jednak, że na bohatera przestają mieć wpływ inni ludzie. Sam decyduje o tym,
żeby brać udział zarówno w spotkaniach stronnictwa Gajowca, jak i komunistów, do których
zbliża się przez Antoniego Lulka. Jednak jest coś niepokojącego w tej indywidualności
Cezarego. Jego desperackie wyjście na czoło manifestacji robotniczej możemy odczytywać
jako akt autodestrukcji i chęć zakończenia swojego życia.
Na przykładzie tych dwóch, skrajnie różnych bohaterów widzimy, jak otoczenie wpływa na
życiowe wybory ludzi. Cezary pod wpływem innych podjął decyzje, które dostarczyły mu
cierpienia. Wielosławski pozostając wierny swojej klasie i obyczajom właściwie zrywa
przyjaźń z człowiekiem, który ocalił mu życie. Czy zatem musimy przyznać rację
angielskiemu socjologowi, twierdzącemu, że człowiek jest tak naprawdę bezwolny i ulega
wpływom momentu dziejowego i środowisku? Na przykładzie ukazanych postaci odpowiedź na
to pytanie zdaje się być twierdząca.
Różnice i podziały społeczne jako źródło konfliktów. Omów zagadnienie na
podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Jednym z typów powieści jest powieść inicjacyjna. Taki typ literatury przedstawia szeroko
rozumiane dojrzewanie głównego bohatera: biologiczne, inicjację erotyczną oraz dojrzewanie
intelektualne, duchowe i społeczne. Tym wszystkim procesom podlega Cezary Baryka - główny
bohater lektury pt."Przedwiośnie". Głównego bohatera powieści Stefana Żeromskiego poznajemy
bowiem, gdy Cezary ma 14 lat. Akcja powieści trwa przez dekadę, a więc bohater dojrzewa na
oczach czytelnika. W ciągu wydarzeń Cezaremu przyjdzie zrewidować swoje poglądy na temat
rewolucji, stosunku do matki, ojczyzny i miłości. Kilka osób odegrało istotną rolę w jego
życiu prywatnym (rodzice, Hipolit, Laura) jak i społecznym (ojciec, Gajowiec, Lulek i
bolszewicy). Jako młody dorosły, Cezary Baryka jest rozczarowany życiem. Z niedojrzałego
buntownika stał się desperatem, który ma cechy dekadenta.
Dzieciństwo Cezarego jest ukazane w powieści szczątkowo i do momentu okresu dojrzewania
wiemy jedynie, że był dzieckiem kochanym i rozpieszczanym przez rodziców. Szczególną rolę
odegrał w jego dzieciństwie ojciec, który dla małego Cezarego był autorytetem.
Okres dojrzewania Cezarego naznaczony jest buntem wobec konserwatyzmu i patriotyzmu matki
oraz uległością wobec rewolucji. Bohater jako kilkunastoletni chłopiec nie rozumie zjawiska
przewrotu społecznego i pojmuje go bardziej jak zabawę, a nie krwawe obalanie i
przejmowanie władzy. Zaczyna jej sprzyjać, bo podobają mu się idee wolności i równości.
Jednak śmierć matki, ofiary rewolucji zrewiduje poglądy Cezarego. Był to moment w jego
życiu, który możemy określić jako kamień milowy w dojrzewaniu. Cezary w wieku 18 lat jest
chłopakiem zagubionym i niewidzącym sensu swojego życia. Dopiero dzięki ojcu, który go
odnajduje i namawia do wyjazdu do Polski Cezary może kontynuować swój rozwój. To bardzo
ciekawy element powieściowy ponieważ przed pojawieniem się Seweryna Cezary żyje pogrążony w
apatii, nie jest w stanie się wydostać ze świata, który tak bardzo go rozczarował i zranił,
potrzebuje do tego wspierającej i kojącej ręki rodzica.
Po przybyciu do Polski (sam, ojciec umiera w podróży) Cezary udaje się do Szymona Gajowca
(przyjaciela i ukochanego matki z lat młodości), który wpływa na świadomość społeczną i
polityczną Cezarego. W chłopaku dojrzewają uczucia patriotyczne (mimo wcześniejszego
poczucia oszukania ze strony ojca - mit szklanych domów) i udaje się na wojnę polsko-
bolszewicką, gdzie poznaje szlachcica Hipolita Wielosławskiego, który zaprasza do go
swojego majątku w Nawłoci.
Tak zatytułowana część powieści to okres dojrzewania emocjonalnego bohatera. Cezary
pozostaje pod urokiem dwóch kobiet - Karoliny Szarłatowiczówny (z którą jest swatany) oraz
Laury Kościnieckiej (z którą wdaje się w płomienny romans). Ostatecznie zakochuje się w
Laurze, która okazuje się być konformistką i nie zamierza zerwać zaręczyn z Barwickim dla
Cezarego. Cezary przeżywa silny zawód miłosny, jest także zagubiony w sytuacji skandalu,
który wydarzył się z jego powodu (szesnastoletnia Wanda Okszyńska, szaleńczo zakochana w
Czarku, uważając Karolinę za swoją rywalkę otruła ją strychniną). Nieprzygotowany na takie
wydarzenia Cezary ucieka najpierw do Chłodka, a potem wraca do Warszawy.
Tutaj bohater studiuje medycynę, na wzór pozytywistycznych idealistów pragnie przysłużyć
się społeczeństwu oraz pracuje dla Szymona Gajowca, który przedstawia mu plan odbudowy
Rzeczypospolitej. Cezary poznaje także Antoniego Lulka - chorowitego studenta prawa, który
sprzyja bolszewikom. Jego losy zaczynają przypominać dzieje Kordiana - romantycznego
bohatera z arcydramatu Juliusza Słowackiego, który po zawodzie miłosnym także decyduje się
poświęcić ojczyźnie. Ostatnia część powieści ukazuje Cezarego, który po rozczarowaniach
rewolucją i miłością jest człowiekiem samotnym i znów, podobnie jak podczas pracy przy
masowych grobach, stoi w martwym punkcie. Plan Gajowca jest wg Baryki powolny, a ludzie
potrzebują idei, fanatyzm Lulka jest niebezpieczny - ludzie potrzebują kompetentnej władzy.
Zagubienie Baryki różni się jednak od tego z pierwszej części powieści. Wtedy bohater
wiedział jedynie czego nie robić, a teraz nie wiedział, co ma robić. Zyskawszy świadomość
osobistą i społeczną wydaje się być zdesperowanym, nierozumianym przez niedojrzałe
społeczeństwo społecznikiem, który stając na czele manifestacji wydaje się, jakby chciał
zginąć, co znów zbliża do do Kordiana, który zdecydował się na samodzielny zamach na cara.
Podsumowując, problem dorastania i społecznej inicjacji bohatera na przykładzie
"Przedwiośnia" wiąże się z nabieraniem wiedzy o sobie i o świecie. Okazuje się, że
dorosłość wiąże się z cierpieniem i licznymi rozczarowaniami, z którymi człowiek musi
radzić sobie sam.
Literacki wizerunek matki. Omów zagadnienie na podstawie "Przedwiośnia"
Stefana Żeromskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Pewne archetypy bohaterów pojawiają się w literaturze już od czasów antyku. Jedną
z takich postaci jest matka. Już w mitologii bowiem mamy do czynienia z
wizerunkiem kobiety rozpaczającej po stracie swojej córki (mit o Demeter i Korze),
której cierpienie zostało wykorzystane także w kreowaniu wizerunku Maryi,
rozwijanego w ten sposób w średniowieczu (sabat mater dolorosa). Mowa oczywiście o
motywie mater dolorosa czyli "matka cierpiąca".Taki wizerunek kobiety zostaje
wykorzystany także w powieści inicjacyjnej Stefana Żeromskiego pt."Przedwiośnie".
Drugoplanową bohaterką wpisującą się w ten model jest Jadwiga Barykowa - matka
Cezarego - głównego bohatera powieści.
Jadwiga Baryka jest przykładem bohaterki pełnej poświęcenia, bezwarunkowej miłości
i przebaczenia wobec swojego dziecka. Kiedy Cezary ulega hasłom rewolucji kobieta
nie stara się wchodzić mu w drogę, robi jedynie wszystko by jednakowi nie zabrakło
jedzenia. To jednostka szlachetną i niezwykle silna, choć krucha z natury. Po
wyruszeniu Seweryna na front i wybuchu rewolucji, kobieta sama musi troszczyć się
o dom. Nie zna nawet dobrze rosyjskiego, ale mimo tego, zdobywa mąkę, by piec
swemu ukochanemu synowi bułki. Darzy go bowiem uczuciem silnym i bezgranicznym,
jest on dla niej najważniejszy. Potencjalne cierpienie Cezarego i niewygody
płynące ze zmiany statusu życia byłyby dla Jadwigi większym cierpieniem niż
katorżnicze prace na robotach przymusowych.
Tym, co dostarcza jej cierpienia nie jest męka dziecka. Żeromski dokonuje
reinterpretacji mitu o Demeter i Persefonie. Ból Jadwigi jest bowiem związany z
obojętnością syna, brak miłości i pogarda wobec jej ideałów rani ja najbardziej.
Przypomina nam Wdowę z "Balladyny" Juliusza Słowackiego, która poświęciwszy dla
córki wszystko co miała nie chciała wydać jej imienia, aby Balladyna nie poniosła
konsekwencji swojego okrucieństwa.
Warto także rozwinąć temat osobistego cierpienia bohaterki. Jadwiga nosiła bowiem
w sobie wielki ciężar - tęsknotę - nie tylko za miejscem urodzenia, ale również za
pierwszą młodzieńczą miłością, którą tam pozostawiła. Z Szymonem Gajowcem łączyło
ją prawdziwe uczucie, którego musiała się wyrzec ze względu na korzystne
małżeństwo z robiącym karierę Sewerynem Baryką. Mimo wszystko starała się stworzyć
szcześliwą i kochającą rodzinę
Podsumowując, Jadwiga Baryka choć nie była wykształcona, cechowała się
niezrozumiałą dla Cezarego zdolnością przewidywania wydarzeń i drażniła go swoją
nieustępliwością patriotyczną i krytyką rewolucji. Mówiła: „Niewielka to sztuka z
pałacu zrobić muzeum. Byłoby sztuką godną nowych ludzi – wytworzyć samym
przedmioty muzealne i umieścić je w gmachu zbudowanym komunistycznymi siłami w
muzealnym celu”. Była więc kobietą mądrą, doświadczoną, bezgranicznie kochającą
swe dziecko i zdolną do największych poświęceń.
Jak bunt i samotność kształtują bohatera literackiego? Omów zagadnienie na
podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.
Warto przy tej okazji zwrócić uwagę na postawę więźniów wobec nowoprzybyłych,
którzy nie wiedzą, co ich czeka. Doświadczeni w obozowym życiu tak bardzo
przywykli do machiny śmierci, że zachowują milczenie i patrzą na całą rzecz
obojętnie. Uderzający jest przykład mężczyzny, który prowadząc młodą kobietę
poleca jej tylko być odważną. Nieświadomość ofiary sprawia, że kat spokojnie
prowadzi ją na śmierć. Mężczyzna słyszy jej urwany krzyk, po tym, jak została
postrzelona przez oficera SS i wrzuca jej zwłoki do masowego grobu.
W opowiadaniu tym, mamy także inny przykład okrucieństwa więźniów wobec samych
siebie. Jedna z blokowych, nie mogąc wytrzymać śpiewu młodej, nieświadomej
dziewczyny w brutalny sposób informuje ją o tym, co ją i inne czeka, jeśli
zachorują. Ostrzeżenie to możemy odbierać w kategorii zadawania cierpienia ale
także jako akt zrzucenia przez blokową z siebie odpowiedzialności, za to, że
kobiety te mogą ją w przyszłości oskarżyć o to, że ich nie ostrzegła.
Inny świat
Postawy człowieka w sytuacji ekstremalnej. Omów zagadnienie na podstawie
"Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Sytuacją ekstremalną możemy nazwać zdarzenie, które wywołuje na człowieka tak silny
wpływ, że podejmuje on decyzje i działania sprzeczne z dotychczasowym światopoglądem.
Bez wątpienia za takie doświadczenie możemy uznać osadzenie w obozach pracy przymusowej
i obozach zagłady. W prozie Gustawa Gerlinga-Grudzińskieo pt."Inny świat", którą
zaliczamy do gatunku powieści autobiograficznych, główny bohater i narrator spotyka
podczas pobytu w jercewskim obozie (ZSRR) więźniów przyjmujące różne postawy wobec
głodu, katorżniczej pracy ponad siły i czyhającej śmierci. Są nimi bunt, okrucieństwo i
wykorzystywanie innych oraz akceptacja.
Zacznijmy od opisania przykładu Michaiła Aleksiejewicza Kostylewa, mężczyzny, który
postanowił swym cichym buntem i cierpieniem ocalić swe człowieczeństwo i nie pracować w
obozie. Winą Kostylewa okazała się zbytnia wnikliwość i ambicja. Był komunistą, ale
kiedy poznał literaturę francuską stracił wiarę w nieomylność sowieckiego systemu i nie
widział sensu ideowego wyzwalania Zachodu, dostrzegał zaś biedę i nędzę swojego kraju.
Stracił także wolność. Aresztowany nie przyznawał się do winy, czym skazał się na
okrutne śledztwo połączone z biciem i okaleczaniem. Jego dumna postawa miała wyrażać
bunt i niezgodę nie tylko wobec braku uzasadnienia jego winy, ale także wobec tego, że
Rosja go oszukała. Od pierwszych dni obozu Kostylew okalecza dłoń w ogniu by być
zwolniony z pracy. Kiedy przejrzano jego zachowanie, został wysłany do Kołymy, a więc
miejsca, z którego nikt nie wracał żywy. Buntownicza i dumna postawa oraz tragiczny los
Kostylewa przywodzi nam na myśl zachowanie Antygony, która także ufając w słuszność
wyznawanych przez siebie idei (wyższość prawa boskiego nad ludzkim) właściwie sama
skazała się na tragiczny los. Wybrała samobójstwo jako rozwiązanie, które choć w
maleńkim stopniu dawało jej wolność. Tak samo zachował się Kostylew.
Odmienną postawą wobec sytuacji ekstremalnej wykazuje się Kowal - jeden z tak zwanych
urków, czyli zwyczajnych tj. kryminalnych, nie politycznych, przestępców osadzonych w
obozie. Mężczyzna wraz z grupą swoich obozowych przyjaciół terroryzuje innych więźniów,
posuwając się do kradzieży, gwałtów czy pobić. W ten sposób kompania ta buduje swój
autorytet i radzi sobie lepiej niż inni. Ale Kowal pada także ofiarą swoich przyjaciół.
Kiedy wdaje się w romans z jedną z więźniarek - Marusią i rodzi się między nimi
uczucie, zazdrośni koledzy zmuszą go do tego, by oddał im swą kobietę.
Najtragiczniejsze jest to, że zbiorowy gwałt na kobiecie przywrócił harmonię w kompanii
Kowala. Przemoc i gwałt były powszechnie stosowanymi metodami przetrwania w obozach
zagłady, co potwierdzają także przykłady kobiet uciekających po zmroku przed
napastnikami.
Z odrzuceniem swoich przedobozowych zasad wiążą się z kolei postawy kobiet, które
dobrowolnie oddają się mężczyzną za jedzenie albo starają się zajść w ciążę, by choć
kilka tygodniu lub miesięcy spędzić w przyobozowym szpitalu. Głód, który kazał patrzeć
na drugiego człowieka, jak na mięso doprowadzał ludzi także do szaleństwa.
Ciekawym przykładem akceptacji swojego losu jest jeden aktor, który trafił do Jercewa,
gdyż zbyt przesadne zaakcentował w jakimś filmie szlachetność jednego z bojarów Iwana
Groźnego. Michaił Stiepanowicz W. jest przekonany o konieczności wyroku, uważał się za
winnego - wiara w nieomylność władzy sprawiła, że był także przekonany o słuszności
winy innych. Jego zachowanie przywodzi na myśl epizodycznego bohatera z III cz.
"Dziadów" A. Mickiewicza. Jest nim chłop, ślepo posłuszny swojemu panu, który nawet w
obliczu mrozu nie waży się założyć futra swego żywiciela. Zamarza ale pozostaje
posłuszny. Mickiewicz pokazuje tym przykładem naiwność ale i tragiczny los rosyjskich
obywateli, którzy od wieków, wychowywani są do ślepego posłuszeństwa wobec władzy.
Podsumowując, przykłady postaw w sytuacji ekstremalnej ukazane w "Innym świecie" to
bunt, utrata godności i podporządkowanie się. Warto na koniec przytoczyć definicję
człowieka zlagrowanego, która wydaje się być także istotna w kontekście przedstawianych
rozważań. O człowieku zlagrowanym mówimy, gdy osoba na skutek długiego przebywania w
obozach zagłady lub pracy przymusowej zmienia swoje zachowani i zaczyna kierować się
zasadami panującymi w obozie, często niemoralnymi i stojącymi w sprzeczności z jej
ideałami. Grudziński w swojej twórczości pisze o tym, że człowiek jest ludzki w
ludzkich warunkach i że ekstremalne doświadczenia nie mogą nie wpływać na zachowanie
człowieka, choć mimo wszystko nie powinien posuwać się on do donosicielstwa i
fałszywych oskarżeń.
Refleksje na temat wartości ludzkiego życia. Omów zagadnienie na
podstawie "Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Ile warte jest ludzkie życie? Literatura wojny i okupacji odpowiada na to pytanie
trojako. Bo z jednej strony nic - wszak dla władz jercewskiego obozu ukazanego w
powieści autobiograficznej Gustawa Herlinga-Grudzińskiego życie więźniów jest tylko
statystyką; z drugiej strony zaś życie ludzkie stanowi dla każdego człowieka wartość
najcenniejszą, wartą ochrony nawet kosztem upokorzenia, cierpienia czy zlagrowania.
Jeszcze inną opcją jest rezygnacja z życia w obliczu ptrzezytej traumy. Człowiek może
bowiem nad życie cenić swoją wolność. "Inny świat" jest świadectwem wszytskich
refleksji na temat wartości ludzkiego życia.
Zacznijmy od charakterystyki tych, którzy pragną zachować życie za wszelką cenę.
Grudziński pisze o tym, że racje żywnościowe w jercewskim obozie były tak minimalne, że
głód odczuwało się nieustannie. Wobec tej niedającej się zaspokoić żadną ideą,
biologicznej konieczności człowieka kobiety decydują się oddawać więźniom lub członkom
władzy więziennej. Robi tak Marusia, która dzięki romansowi z Kowalem zyskuje szacunek
i pozycję w obozie, ale i każda nowa więźniarka. Grodziński opisuje cyniczne zakłady
między więźniami, o to, jak długo uda się zachować danej kobiecie tę jedyną walutę,
jaką może posługiwać się w obozie. Dla więźniarek jednak życie było zbyt cenne by
poddać się i nie walczyć o życie. Zachodziły nawet celowo w ciążę, by choć przez chwilę
lepiej pobyć w przyobozowym szpitalu, w lepszych niż barakowe warunkach. Grudziński
pisze wprost o desperacji kobiet dla których nie miały znaczenia uczucia matczyne,
liczyło się tylko przetrwanie i utrzymanie się przy tak cennym dla nich życiu.
Cenniejszym od wstrzemięźliwości seksualnej, honoru, godności osobistej czy życia
własnego dziecka. Warto w tym momencie przywołać przykład z opowiadania Tadeusza
Borowskiego pt."Proszę państwa do gazu", w którym narrator opisuje matkę wyrzekającą
się swojego dziecka. Dla kobiety najważniejsze jest żeby przetrwać, kieruje się
instynktem bezpieczeństwa, który jest nadrzędny wobec macierzyńskiego.
Jednak wśród więźniów obozowych są i tacy, którzy nad życie cenią sobie wolność.
Przykładem tego jest okaleczający się Kostylew oraz podejmująca próbę samobójczą
Natalia. Dwójka bohaterów widzi w swych rozpaczliwych czynach sposób na zachowanie
ludzkiej godności i tym samym namiastki wolności. Postawa czytelniczki Dostojewskiego
oraz byłego komunisty są przykładami cichego ale heroicznego buntu przeciwko
traktowania ich życia jako nic nieznaczącej egzystencji.
Przejdźmy teraz do omówienia przykładu władz obozowych, którym nie zależało na życiu
więźniów. Już przy opisach przesłuchań, biciu, przetrzymywaniu w ciasnych celach, braku
dbałości o higienę (ludzie śpią w swoich ekskrementach) widać, jaki stosunek miała
władza sowiecka do swoich obywateli i więźniów politycznych. Dodatkowo wspomniany wyżej
głód, oraz to, że kotły z jedzeniem zawierały niewielkie racje żywnościowe świadczą o
traktowaniu nieludzkim. Władze obozowe wykonywały polecenia i nie zastanawiały się nad
ich słusznością. Przykładem jest chociażby brak zawahania żołnierzy przy strzelaniu do
podejmujących ucieczkę więźniów.
Podsumowując, "Inny świat" Grudzińskiego pokazuje, że o wartości ludzkiego losu
decyduje strona, która się nad nim zastanawia. Dla każdego z ludzi jego własne życie ma
wartość wyjątkową i stara się je zachować za wszelką cenę. Odchylenia polityczne i
ślepa wiara w niebezpieczne idee mogą wpływać na osąd człowieka w tej sprawie, który
zaczyna traktować życie innych ludzi jako bezwartościowe.
Literatura dokumentu osobistego jako świadectwo pamięci. Omów
zagadnienie na podstawie "Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Aby ocalić swoje życie człowiek jest w stanie znieść największe upodlenie. Wraz z
rosnącym okrucieństwem oprawcy, granice ludzkiej godności się przesuwają.
Ostatecznie człowiek załamuje się i w sytuacji granicznej okazuje się, że nie ma
takiej rzeczy, której by się nie podjął by ocalić swe życie. Takim doświadczeniem,
wymuszającym na człowieku przesuwanie granic godności aż do upodlenia było
przebywanie w sowieckim lagrze. Gustaw Herling Grudziński w swojej powieści pt.
"Inny świat" opisuje kształtujący się, wyjątkowy typ ludzkiej moralności, oparty na
relatywizmie moralnym. W pewnym momencie, cierpienie czyni człowieka obojętnym na
cudza krzywdę, najważniejsze staje się dla niego przetrwanie. Więźniowie
jercewskiego obozu poświęcają swoją godność i upodlają się: żebrząc o jedzenie,
oddając się seksualnie, donosząc na siebie. Co ważne, Grudziński pisząc:
"Przekonałem się wielokrotnie, że człowiek jest ludzki tylko w ludzkich warunkach i
uważam za upiorny nonsens naszych czasów próby osądzenia go według uczynków, jakich
dopuścił się w warunkach nieludzkich…" udowadnia, że nie ocenia postępowania
ludzki, którzy znaleźli się w granicznym momencie swego życia.
Głodowe racje żywnościowe, które dostają więźniowie sowieckiego łagru zmuszają ich
do żebrania o dodatkowy posiłek. Narrator powieści opisuje przykłady ludzi
rzucających się na jedzenie i walczących ze soba przy kotłach z gęstą lub rzadką
zupą. Posuwający się do zwierzęcych zachowań ludzie są w stanie nawet odebrać
posiłek najbliższej sobie osobie, by przetrwać.
Walka o jedzenie odbywa się nie tylko przy okazji posiłków. Kobiety za dodatkową
rację żywnościową są gotowe oddawać się mężczyznom, co robią z czasem już bez
skrupułów.
Nawet jednostki, które pragną zachować swoją godność, takie jak Kosytylew czy
Natalia zostają ostatecznie upokorzone przez niepowodzenie swoich dramatycznych
prób ocalenia godności. Mężczyznę odesłano na pewną śmierć, a kobieta żyła z
piętnem samobójczyni.
W kontekście omawianej lektury ważne jest to, że ludzie zlagrowani odbierają
godność i upodlają innych. Tak postępują głównie urkowie, którzy kradną, biją i
gwałcą. Szczególnie przykrą sytuacją jest ta, kiedy jeden z więźniów kryminalnych -
Kowal oddaje swoją obozową żonę kolegom, gdyż w przeciwnym razie straci ich
szacunek i przynależność do grupy.
Za największy stopień upodlenia autor zdaje się jednak nie uważać kradzieży,
przemocy urków czy rozwiązłych kobiet. Uderzający jest przykład Żyda z końca
powieści, z którym bohater spotyka się już na wolności w Paryżu. Mężczyzna wyznaje,
że którejś nocy wezwano go i skłoniono do złożenia fałszywych zeznać na czterech
Niemców. Mężczyzna, który dość miał ciężkich robót w lesie, złożył te zeznania.
Grudzińskiemu nie może przejść przez gardło słowo: "rozumiem". Przyznaje, że
wydarzyło się to już w trzy lata po opuszczeniu obozu, że może będąc w obozie
odpowiedziałby inaczej. Nie okazuje swojego zrozumienia, bo to stanowiłoby dowód
jego zlagrowana, którego według siebie udało mu się uniknąć.
Podsumowując, powieść Gustawa Herlinga Grudzińskiego dowodzi, że ludzie
przekraczają swoje granice godności i upodlenia w sytuacji granicznej i aby chronić
swoje życie są w stanie poświęcić dla niego wszystko. Smutną refleksją z lektury
jest także to, że ludzie sami odbierają godność innym.
Jak zachować człowieczeństwo w sytuacji ekstremalnej? Omów zagadnienie na
podstawie "Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Podobnie dzieje się w przypadku kobiet ulegających prostytucji: śpiewaczki Tanii lub
Poleczki (Polki, w której cnotliwość wierzy narrator). Postawa tych kobiet wynika z
cierpienia, które jest dla nich największym złem. Nie potrafią oprzeć się głodowi, dla
kawałka chleba są w stanie ofiarować jedyne, co mają - własne ciało.
Ale wobec zła można przyjąć także postawę walki i próbę zachowania w sobie pierwiastka
człowieczeństwa. Przy tej okazji należy przywołać pielęgniarki z obozowego szpitala,
które narrator traktuje wręcz ze świętością oraz postawę samego narratora. Z ostatnich
rozdziałów i epilogu dowiadujemy się, że bohater nie jest w stanie wyrazić zrozumienia
dla człowieka, który aby zachować swoje życie, fałszywie oskarżył pewnych niemieckich
więźniów. Dodatkowo, narrator był gotowy poświęcić się za Kostylewa (zbuntowanego
byłego komunistę, który dzięki literaturze odkrył, że na Zachodzie żyje się lepiej) i
iść za niego na etap (przewiezienie do innego obozu, często gorszego).
Literatura wojny i okupacji dostarcza wielu trudnych tematów związanych z życiem człowieka w
warunkach obozów koncentracyjnych czy getta. Reportaż Hanny Krall porusza między innymi
zagadnienie wartości ludzkiego życia. Na podstawie "Zdążyć przed Panem Bogiem" możemy
powiedzieć, że podczas powstania w getcie warszawskim (1942-1943) cena ludzkiego życia była
uzależniona od perspektywy osoby, która tę wartość mierzyła. Dla okupantów, wartość ludzkiego
życia nie miała żadnej wartości - SS-mani nie mieli szacunku wobec Żydów, zamknęli ludzi w
osobnej dzielnicy, by metodą zastraszania i terroru wyeliminować tę nację z Europy. Żydzi
zaś za wszelką cenę chcieli zachować swoją godność. Dla każdego człowieka, jego indywidualny
los i życie miało największą i najświętszą wartość. Ciekawa jest także perspektywa rozmówcy
H. Krall - Marka Edelmana, który po wojnie, już jako lekarz, traktował każde ludzkie życie z
największą wartością.
Zaczynając rozważania od tego, jak nikłą wartość miało dla SS-manów życie Żydów zamkniętych w
warszawskim getcie, warto wspomnieć o sytuacji, której Marek Edelman był świadkiem jeszcze
przed utworzeniem osobnego sektoru dla Żydów. Otóż widział, jak Niemcy znęcali się nad jednym
starym Żydem, goląc mu brodę i wsadzając go, ku uciesze zebranych, na beczkę. Pozbawienie
godności tego człowieka stało się dla młodego Edelmana momentem przełomowym, w którym
zrozumiał, jak ważne jest to, aby zawsze, do końca starać się zachować swą wartość w postaci
godności. Przykład ten pokazuje, że dla ofiar hitlerowskich Niemiec wartość ludzkiego życia
wiązała się wielokrotnie z zachowaniem godności. Pozbawiony jej człowiek, rezygnuje bowiem z
części swojego człowieczeństwa.
Edelman przytacza także przykłady na to, jak powstańcy celowo utrzymywali przy życiu
potrzebnych podczas walk specjalistów. Nie robili jednak tego ze względu na szacunek do
życia, albo nie tylko dla tego. Ich wartość była podyktowana wyższym celem - wolnością całej
grupy.
Ciekawą perspektywą przy omawianiu tego zagadnienia jest podejście samych powstańców do
wartości swojego życia. Jak bowiem ocenić ich postawę? Czy szanowali swoje życie, skoro
zdecydowali się na ten desperacki, z góry skazany na niepowodzenie czyn? Która grupa
bardziej ceniła życie? Czy ta, która walczyła i szybciej umierała, czy ta, która pozostała
bierna i została przewieziona do Auschwitz? Odpowiedzi na te pytania dostarcza sam Marek
Edelman. Jako dowódca powstania widział zarówno jego potrzebę, jak i niepotrzebną idealizację
cierpienia. Negatywnie ocenia samobójstwo Anielewicza (poprzedniego dowódcę powstania) i
Ruth, kobiety, która strzeliła do siebie siedmiokrotnie, marnując w ten sposób amunicję.
Podkreśla jednak także i to, że śmierć w obozach była tak samo godna, jak ta na polu bitwy,
gdyż Żydzi „szli spokojnie i godnie”. Warto przy tej okazji wspomnieć o bohaterce "Innego
świata" G.Herlinga-Grudzińskiego - Natalia Lwowna, która pod wpływem lektury Dostojewskiego,
żyła w przekonaniu, że człowiek zawsze, nawet w najtrudniejszej dla siebie sytuacji ma tę
ostateczną broń przeciwko całkowitemu zniewoleniu, czy odebraniu godności - mianowicie
samobójstwo (Natalia przeżyła nieudaną próbę samobójczą, co wpłynęło na jej poczucie
wstydu).
Opisane przykłady udowadniają, że wartość ludzkiego życia jest ogromna jeśli myślimy o sobie.
Kiedy myślimy o kimś innym ocena ta może się zmieniać. Wyjątkiem jest postawa altruistyczna
dojrzałego już lekarza, który czuje się odpowiedzialny za każdego pacjenta. Odwołując się do
wspomnień o 400 tysiącach Żydów, którzy zginęli w obozach zagłady mówi w kontekście samego
siebie: „…jaka to jest proporcja: jeden do czterystu tysięcy. Po prostu śmieszna. Ale każde
życie stanowi dla każdego całe sto procent, więc może ma to jakiś sens...".
Świat za murem – perspektywy życia w okupowanej Warszawie. Omów
zagadnienie na podstawie książki Zdążyć przed Panem Bogiem Hanny Krall.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Dzięki lekturom, takim jak "Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall możemy
dowiedzieć się z relacji świadków, jak wyglądało życie w okupowanej Warszawie w
trakcie II wojny światowej. Ten nietypowy reportaż, który powstał na podstawie
rozmowy dziennikarki z Markiem Edelmanem - ostatnim przywódcą powstania w
getcie warszawskim, ukazuje obraz żydowskiego getta, świata za murem,
odgrodzonego od tzw. aryjskiej strony.
Nim przejdziemy do obrazu getta, to przyjrzyjmy się kontekstowi historycznemu.
Getto warszawskie zostało utworzone przez władze niemieckie w Warszawie 2
października 1940, a zamknięte i odizolowane od reszty miasta 16 listopada
tegoż roku. Było największym gettem w Generalnym Gubernatorstwie i całej
okupowanej Europie. W kwietniu 1941 w obrębie murów „dzielnicy zamkniętej”
mieszkało ok. 450 tys. osób. Edelman w rozmowie z Hanną Krall opowiadał jej o
getcie z roku 1942, w którym mieszkało już 35% tej liczby, reszta została
wywieziona głównie do obozu zagłady w Treblince. Odizolowana od reszty miasta
dzielnica żydowska została otoczona murem, i aby opuszczać jej bramy należało
mieć odpowiednie pozwolenia. Bezprawne opuszczenie getta wiązało się ze
śmiercią. Na oczach Anielewicza spalono żywcem chłopca, który był posłańcem
konspiracyjnej organizacji. Na marginesie warto przywołać film "Pianista"
Romana Polańskiego, który w plastyczny sposób oddaje obraz getta warszawskiego,
widzimy w nim powszechną biedę, głód i próbę ocalenia za wszelką cenę. Podobnie
jak w reportażu Krall, w filmie uderza czułość, z jaką odnoszą się do siebie
członkowie żydowskich rodzin.
Wracając do "Zdążyć przed Panem Bogiem" z relacji Edelmana jasno wynika, że
świat za murem był miejscem bardziej podobnym do piekielnych kręgów Dantego,
niż do dzielnicy mieszkalnej. W getcie panuje bowiem choroba głodowa, która
prowokuje ludzi do rzucania się na siebie celem walki o pożywienie mają miejsce
też akty kanibalizmu. Upokorzeni w ten sposób Żydzi stawali się rozrywką dla
bezdusznych SS-manów, którzy prowokowali takie sytuacje. W Muzeum Historii
Żydów Polskich (POLIN) możemy zobaczyć całe archiwa zdjęć oficerów niemieckich,
którzy fotografowali się z Żydami zaprzężonymi do wozów czy, jak opisuje to
Edelman, pozbawianych brody czy pesjów.
Dla mieszkających w getcie Żydów aryjska strona urastała do mekki wolności, co
jak wiemy nie było prawdą, co potwierdzają chociażby relacje Aleksandra
Kamińskiego czy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Nie mniej jednak niektórzy z
Żydów kolaborowali z Niemcami, przekupowali ich, by wydostać swe dzieci poza
mury getta. W reportażu jest mowa o mężczyźnie, który pracował jako żydowski
policjant po to, by jego córka mogła mieszkać po aryjskiej stronie. Zarówno w
Śródmieściu, jak i na Umschla qplaz odbywały się jednak łapanki związane z
wywózką do obozów zagłady. Ludzie więc żyli w ciągłym strachu, że zostaną
wywiezieni nawet bez powiadomienia rodziny.
Podsumowując, ukazany świat za murem warszawskiego getta to perspektywa życia,
a właściwie wegetacji w oczekiwaniu na śmierć. Okupacja niemiecka w dzielnicy
Żydowskiej przybrała najokrutniejszą formę. Zamknięcie ludzi w jednej
dzielnicy, otoczenie ich murem stanowiło także zabieg psychologiczny, który
oddzielał ich od reszty społeczeństwa, co wpływało także na potęgujący się
antysemityzm.
Zagłada z perspektywy świadka i uczestnika wydarzeń w getcie. Omów zagadnienie
na podstawie książki Zdążyć przed Panem Bogiem Hanny Krall. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Rozmówca Hanny Krall - Marek Edelman jest bohaterem reportażu pt. "Zdążyć
przed Panem Bogiem", który dotyka ważnego problemy walki o ludzkie życie.
Mężczyzna przeżył wojnę i powstanie w getcie warszawskim, i w latach 70. XX
wieku jest już uznanym kardiochirurgiem, którego dziennikarka prosi o rozmowę,
na podstawie której pisze reportaż. Mężczyzna zarówno podczas wojny, jak i po
niej zajmuje się walką o ludzkie życie. W trakcie powstania w warszawskim
getcie - staje się jego przywódcą, a po wojnie - stara się uratować każdego
swojego pacjenta. Prześledźmy losy Edelmana, by zobaczyć, jakie perspektywy
wobec wyścigu w walce o życie przyjmuje bohater.
Warszawski Żyd przez cały czas okupacji i powstania getcie starał się być
aktywny, bierność kojarzyła mu się bowiem ze śmiercią. Ratował na przykład z
Umschlag
plat
zu ludzi, kierowanych do obozów zagłady. Ratował także tych,
którzy potem mogli się przydać społeczności w walce np. pewną łączniczkę.
Edelman był bowiem jednym z założycieli Żydowskiej Organizacji Bojowej, a po
samobójczej śmierci Anielewicza, przejął kierownictwo nad powstaniem, które
wybuchło 19 kwietnia 1943 roku.
Jako autorytet musiał dokonywać dramatycznych wyborów np. odmówić matce,
pragnącej ocalić córki, ponieważ wolał uwolnić ważną, wspomnianą wyżej
łączniczkę. Kardiolog przyznawał, że prowadził grę z Bogiem o ludzkie życie.
Jednak nie lubił swojego zajęcia, ciążyło mu i czuł się człowiekiem nie na
miejscu. Edelman nie pochwalał heroicznych aktów samobójstwa, które miały
dowodzić walki o godność ludzką. Był zwolennikiem walki o życie, gdyż każde
ludzkie życie miało dla niego najwyższą wartość. Podobnie postawę pełną
poświęcenia wykazał także Oskar Schindler - postać autentyczna oraz bohater
film Stevena Spilberga pt."Lista Schindlera", który uratował w trakcie wojny
ponad 1000 ludzi.
Jednocześnie Edelman nie heroizuje samego ani powstańców. Choć przekonuje, że
udział w powstaniu brało nie 500, a 200 ludzi to podkreśla, że akt
desperackiej próby ocalenia godności stał w sprzeczności z jego poglądami, na
temat wyścigu o ludzkie życie. Niczym bohater tragedii Kochanowskiego - mądry
i powściągliwy Antenor, stanął jednak do walk i objął przywództwo w powstaniu.
Mężczyzna także po wojnie, już jako lekarz, staje do wyścigów w walce o
ludzkie życia. Jako lekarz określa swoje działania próbą za sło
nię
cia dłonią
świeczki życia ludzkiego w momencie, kiedy Bóg stara się ją zgasić. Metafora
odnosi się do ciężkiej pracy lekarza pod okiem Profesora Molla, którego także
wspomina w rozmowie z Krall. Edelman charakteryzuje swoją pracę i z opowieści
wynika, że jest w pewnym stopniu tak samo beznadziejna, jak walka o każdy
dzień przeżycia w getcie. Mimo wszystko, zawsze należy się jej podjąć. Życie
ludzkie jest bowiem wartością bezcenną, o którą człowiek musi walczyć.
Podsumowując, wojenna i powojenna perspektywa wyścigu o ludzkie życie nie
ulega zmianie w podejściu Marka Edelmana. Doświadczenia wojenne bez wątpienia
wpłynęły jednak na przekonanie kardiologa o wadze ludzkiego życie, które
trzeba chronić i ratować za wszelką cenę, a nie głupio ginąć dla symboli.
pytania na
maturę ustną
Dżuma
Motyw cierpienia niezawinionego i jego znaczenie dla przesłania utworu.
Omów zagadnienie na podstawie "Dżumy" Alberta Camusa. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Powieść parabola jaką jest „Dżuma Alberta Camusa porusza problem cierpienia
niezawinionego, które jako motyw literacki pojawia się już w antyku. Żadnej winy nie
popełnili Chrystus i Prometeusz, którzy zginęli niewinnie uruchamiając tym samym
archetyp bohatera cierpiącego w imię wielkich idei. Bohaterowie XX wiecznej powieści
Camus mierzą się z tytułową chorobą, bez względu na to, czy są jednostkami
szlachetnymi, czy nie. Motyw niezawinionego cierpienia jest więc w powieści ukazany z
punktu widzenia filozofii egzystencjalnej i, choć może wydawać się to sprzeczne,
deterministycznej. Dotykające człowieka cierpienie nie jest formą kary, nie może też
być rozumiane jako męczeństwo. Jest po prostu absurdalne. Zwolennik egzystencjalizmu
ateistycznego, jakim był Camus, zakładał istnienie zła, które powodowało cierpienie,
często niezawinione, ale jednocześnie podkreślał, także w wymowie "Dżumy", że ze złem
należy walczyć i nie nadawać mu mistycznego sensu.
Szerząca się w Oranie epidemia choroby atakuje między innymi niewinne dzieci. Miejsce
w którym żyją zadecydowało o tym, że chorują na dżumę (determinizm). Camus ukazuje
przed oczami czytelnika rozpaczliwe starania doktora Bernarda Riuex (głównego bohatera
powieści) o życie jednego chłopca. Podane mu serum jednak nie zdziałało i chłopiec
umierał w koszmarnych męczarniach. Dżuma jest bowiem chorobą objawiającą się wysoką
gorączką, powiększonymi węzłami chłonnymi z późniejszym ich pękaniem i wydostawaniem
się ropnej wydzieliny o silnym odorze. Choć Rieux widział śmierć wielu ludzi
(codziennie podawane są liczby nowych zachorowań, a lekarz pracuje bez tchu), śmierć
Filipa Othona wstrząsnęła lekarzem i przyznał, że nie może kochać świata, w którym na
dżumę umiera niewinne dziecko. Przykład niezawinionego cierpienie Filipa Othona
udowadnia, że człowiek musi pogodzić się z tym, że w świcie istnieje absurdalne zło,
którego nie da się naprawić, ale z którym należy walczyć, do końca, nigdy bowiem nie
wiadomo, co może się stać. Ta niepewność przy jednoczesnej świadomości o własnej,
indywidualnej odpowiedzialności jest echem filozofii egzystencjalnej, której twórcami
byli Martin Heidegger i Karl Jaspers.
Niezawinione cierpienie chłopca miało jednak pozytywny wpływ na innego bohatera
powieści - ojca Paneloux. Jezuita nie walczy z dżumą, jak Riuex, ale od początku
epidemii straszy obywateli Oranu, że choroba jest karą za grzechy. Zagorzały
chrześcijan nie ma jednak odpowiedzi na pytanie o sens niezawinionego cierpienia
małego Filipa. Pod wpływem tej bezsensownej śmierci dziecka, duchowny zmienia swoje
nastawienie i zaczyna pomagać w polowych szpitalach, a jego kazania stają się mniej
płomienne i wyważone. Warto w tym momencie przytoczyć przykład z innego tekstu, który
podważa istnienie czy wpływ Boga w świecie przesiąknietym złem. Mowa oczywiście o
"Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall. Marek Edelman zauważa, że w getcie
warszawskim nie było Boga. Jak bowiem połączyć wizję dobrego stwórcy, czułego opiekuna
ludzkości z chorobą głodową czy przypadkami kanibalizmu? Odpowiedź na to pytanie musi
być negatywna.
Brak winy zsyłającej na człowieka cierpienie jest także doświadczeniem samego głównego
bohatera powieści - Bernarda Riuex. Ten około trzydziestopięcioletni mężczyzna na
kilka dni przed wybuchem epidemii żegna ukochaną żonę, która wyjeżdża do sanatorium.
Zamkniecie bram miasta oraz funkcja, jaką sprawuje lekarz powoduje, że mężczyzna nie
może wyjechać z miasta. O śmierci żony dowiaduje telegraficznie. Informacje tę
przyjmuje spokojnie, być może się jej spodziewał. Dojmujące jest to, że kobieta zmarła
na chwilę przed końcem epidemii, podobnie jak mały Filip, nie uczyniwszy nic złego.
Podsumowując, przypadki niezawinionego cierpienia i jego wpływ na bohaterów powieści
Alberta Camus pokazują obecność absurdalnego zła w ludzkim świecie. Mogą być także
rozumiane, jako demokratyzm śmierci (zgodnie z motywem danse macabre), która zabiera
wszystkich i to od niej tylko zależy, kiedy nadejdzie. Wpisujące się w życie ludzkie
cierpienie jest nieuniknione, co z kolei wiąże się z pesymistyczną filozofią
egzystencjalną.
Trudne wybory w sytuacjach krańcowych. Omów zagadnienie na podstawie
"Dżumy" Alberta Camusa. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Sytuacje krańcowe wiążą się z doświadczeniami śmierci. Termin wiąże się z filozofią
egzystencjalną, która starała się znaleźć odpowiedzi na pytania o naturę ludzką w
obliczu świata, w którym człowiek pozostawiony jest sam sobie. Na pewno w obliczu
zbliżającego się zagrożenia człowiek poznaje prawdę o sobie. Nie udaje, odrzuca
konwenans społeczny i staje się tym, kim był zawsze. Losy takich bohaterów ukazuje w
swojej powieści parabolicznej Albert Camus, zwolennik egzystencjalizmu ateistycznego,
który mimo braku wiary w boską opatrzność, udowadnia, że ludzie mają w sobie także
cząstkę szlachetną.
Trudnych wyborów w sytuacji krańcowej, jaką jest epidemia zaraźliwej i śmiertelnej
choroby w Oranie, podejmują dr Rieux, Jean Tarrou, Rajmond Rambert i Cottard.
Wybór Rieux dotyczy pozostania w mieście i walki z chorobą jako naczelny lekarz.
Mężczyzna musi postępować zgodnie z decyzjami władzy, ale sam od początku nie boi
nazwać się epidemii dżumy po imieniu. Tragizm wyboru doktora polega na tym, że właśnie
przed kilkoma dniami do sanatorium wyjechała jego żona. Spokój z jakim przyjmuje
wiadomość o śmierci ukochanej może być dowodem na to, że spodziewał się jej już przed
kilkoma miesiącami. Tym bardziej szlachetne wydaje się postępowanie Riuex i walka z
epidemią.
Jean Tarrou, to przyjezdny, który nie waha się podjąć walki z dżumą, kiedy jest już
jasne, że szpitale same sobie nie poradzą. Od razu podejmuje trudną decyzję o
zorganizowaniu wolontaryjnych szpitali polowych dla chorych. Niełatwość tego wyboru
polega na tym, że mężczyzna ma świadomość, że przez bliski kontakt z chorymi może
zachorować. Jego postanowienie jest jednak nieodwołalne. Jako człowiek przekonany, że
należy do końca walczyć ze złem oddaje się pomocy i ostatecznie umiera, zarażony
dżumą. Jean Tarrou jest przykładem człowieka, który poświęcił się dla innych. Możemy
mówić o jego prometejskiej postawie w tym zakresie. Buntuje się bowiem przeciwko
bierności i złu oraz walczy z nim mimo świadomości, że przegra. Podobnie, jak Riueux
jest człowiekiem szlachetnym, który dostrzega w świecie zło, ale nie chce pozostawać
wobec niego bierny.
Bohaterowie, którzy w sytuacjach krańcowych udowadniają, że ludzka pycha determinuje
człowieka do walki tylko o swoje dobro są Rajmond Rambert i Cottard.
Rambert przybył do Oranu jakiś czas temu by napisać reportaż o tutejszych Arabach.
Kiedy okazuje się, że z miasta nie można wyjechać mężczyzna, nawet nielegalnymi
ścieżkami stara się opuścić miasto. W Paryżu czeka na niego kobieta, którą boi się, że
straci. Swoje myśli kieruje tylko ku ucieczce, popadając w gorączkowy stan
rozdrażnienia. Nieustannie powtarza, że nie jest stąd, że choroba go nie dotyczy, że
musi wracać do swoich. Jego przekonanie o tym, że jest kimś lepszym oraz duma i pycha
zbliżają do do tragicznych postaci z antycznych dramatów. Nad Rambertem jednak nie
ciąży Fatum, a decyzje miejskich władz. Ostatecznie, po nieudanych próbach człowiek
ten zostaje w mieście i decyduje się pomagać w szpitalach polowych Tarrou. Jego
podstawa się zmienia w wyniku złamania i rezygnacji z siebie, co jest dla niego
najtrudniejsze.
Negatywnych rzeczy o ludzkiej naturze dowiadujemy się z kolei na przykładzie wyborów
Cottarda. W obliczu epidemii mężczyzna nie tyle pozostaje bierny, co wprost przyznaje,
że jest mu ona na rękę. Postanawia nic nie robić dla miasta, zależy mu na tym, aby
epidemia trwała jak najdłużej, dzięki czemu władze nie bedą się nim interesowały.
Niedoszły samobójca popada w szaleństwo, kiedy otwierają bramy miasta. Strzela do
ludzi i zostaje aresztowany.
Podsumowując trudne wybory życiowe w sytuacjach krańcowych jakich podejmują
bohaterowie literaccy udowadnia, że w obliczu śmierci człowiek staje się takim, jaki
jest naprawdę. Daje się poznać zarówno z dobrej, jak i negatywnej strony. Co ważne,
autor powieści prezentuje tylko postawy ludzkie nie oceniając ich.
Powinności moralne człowieka w obliczu zagrożenia. Omów
zagadnienie na podstawie "Dżumy" Alberta Camusa. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Powieść parabola jaką jest „Dżuma Alberta Camusa porusza problem zła. Tytułowa choroba może być
rozumiana dosłownie, bądź jako istniejącą na świecie niegodziwość. Na przykładzie bohaterów
powieści, autor pokazuje różny stosunek człowieka do tej fatalnej siły. Można więc wykazywać
się albo cichą akceptacją i przyzwoleniem na zło, albo też niezgodą i walkę z nim za wszelką
cenę, nawet kosztem szczęścia osobistego.
Zacznę od pozytywnych przykładów, które można utożsamiać z poglądami samego autora, który był
pacyfistą, i który za postawę taką musiał opuścić Algierię w trakcie drugiej wojny światowej.
Doktor Rieux i Jean Tarrou, z których perspektyw głównie przyglądamy się oblężonemu miastu, to
jednostki, które bez wachania przystępują do walki z dżumą. Lekarz (Rieux) od początku nie
przyjął konformistycznej postawy (jak inni jego koledzy), nazwał, jako pierwszy, chorobę wprost
jej nazwą. Bohater odwiedza chorych, pracuje nad serum (antidotum), angażuje się w swoje
obowiązki w sposób wręcz heroiczny. Jego działania zasługują na uznanie tym bardziej, że żona
Rieux przebywa poza miastem, więc jest on jednym z opisywanych w książce-„rozdzielonych”-
odczuwających tęsknotę za ukochaną osobą. W postawie doktora jest istotne to, że bohater
traktuje swoje działania za obowiązek i konieczność. Nie romantyzuje swojego zajęcia, nie czuje
się bohaterem. Jako ateista, jest przekonany, że nikt z ludzi nie wierzy w Boga na tyle, aby mu
całkowicie powierzyć swój los.
Podobną postawę przyjmuje Jean Tarrou, który jest obcym w mieście i od początku epidemii
prowadzi zapiski na jej temat. Ten nieco tajemniczy bohater postanawia zorganizować ochotnicze
oddziały sanitarne, pomagając w ten sposób służbie medycznej. Podobnie jak dla Rieux, dla Tarrou
naturalne jest przeciwstawianie się złu. Z czasem poznajemy motywacje mężczyzny. Wychowany w
szczęśliwym i zamożnym domu, w wieku siedemnastu lat przekonał się, że jego ojciec, jako
prokurator, bezwzględnie starał się o wyroki skazujące na śmierć i był przy nich obecny. Od
tamtej pory postanowił walczyć ze śmiercią mimo przekonania, że cały świat jest zadżumiony i że
ludzi „ogarnął szał mordowania i nie mogą postępować inaczej”. Jego przekonanie o tym, że każdy
ma w sobie pierwiastek zła (bakcyla dżumy) nakazuje mu dążyć do osiągnięcia doskonałości
moralnej, którą nazywa świętością bez Boga.
Obaj bohaterowie osiągają zwycięstwo moralne nad panującym i szerzącym się złem. Niestety
przyszło im za to odpłacić szczęściem i dobrostanu osobistym. Żona Bernarda Rieux umiera w
sanatorium, co wpływa na stan mężczyzny. Czuje, że przegrał ze złem. Drugi z bohaterów, choć
osiągnął świętość bez Boga, bo w końcu zbawił od zła (choroby) tak wielu ludzi, umiera zarażony
dżumą. Przykłady tych dwóch bohaterów mają na celu pokazać, że walka ze złem nie jest działaniem
podlegającym mityzacji czy heroizacji. Jest naszym obowiązkiem, z którego musimy się wywiązywać
jako ludzkość.
Bohaterem stojącym na przeciwległym biegunie stosunku do zła jest Cottard. Mężczyznę poznajemy
jako niedoszłego samobójcę. W toku powieści wyjaśnia się, że do tego dramatycznego czynu
skłoniły go popełnione przestępstwa i strach przed karą. Epidemia jest Cottardowi na rękę. W
obliczu śmiercionośnej choroby władze przestają się interesować innymi sprawami np.
przestępstwami. Postawę tej postaci - jej zadowolenie z rozwoju katastrofy interpretujemy jako
zgodę, przyzwolenie i uczestnictwo w niegodziwościach świata. Co ciekawe, człowiek ten, mimo, że
złu uległ, nie czerpie z niego korzyści do końca. Sytuacja jest odmienna od tej, kiedy jakiś
bohater zaprzedawał duszę diabłu. W obliczu zła, panującego w świecie bez Boga
(egzystencjalizm), człowiek oddający się złu ponosi porażkę. Cottard, w rozpaczy po otworzeniu
miasta, strzela do ludzi i zostaje aresztowany.
Powieść parabola jaką jest „Dżuma Alberta Camusa przedstawia epidemię dżumy w Oranie, która
niosąc ze sobą cierpienie i śmierć prowokuje do postawienia ważnych pytań egzystencjalnych o
to, jakie jest źródło cierpienia? Czy można być dobrym w świecie zła? I czy taka postawa jest
w ogóle możliwa i potrzebna?
Zacznijmy od przywołania definicji egzystencjalizmu. Ten, wyrosły na poglądach Karla Jaspersa
i Martina Heideggera podzielić możemy na nurt: teistyczny i ateistyczny. Egzystencjalizm
teistyczny zakłada, że człowiek może wydostać się ze swojego absurdalnego istnienia i osiągnąć
egzystencję autentyczną dzięki miłości i wierze (Jaspers). Nurt ateistyczny zakładał
bezcelowość ludzkiej egzystencji. Przekonanie o nieistnieniu żadnej siły wyższej wiązało się z
całkowitą odpowiedzialności za swoje życie, co łączyło się z położeniem tragicznym. Dlatego
też pozostawiony sam sobie człowiek musi robić wszystko, by zabezpieczyć swoją własną
egzystencję (Sartre). W swojej powieści, Camus na przykładzie postaci pokazuje, ze skłania się
w stronę egzystencjalizmu ateistycznego, co prześledzimy biorąc na tapet kilka z nich.
Pierwszym pytaniem egzystencjalnym postawionym we wstępie w kontekście doświadczania
cierpienia i śmierci jest to dotyczące przyczyny zła. Jezuita ojciec Paleoux w dżumie, której
epidemia pogrąża Oran w cierpieniu, dopatruje się kary za grzechy mieszkańców. W swoim
płomienny kazaniu zdaje się mówić o tym, że społeczeństwo zasłużyło na to cierpienie i
zakończyć może je tylko głęboka wiara. Podejście Paneloux podlega weryfikacji, gdyż w obliczu
śmierci niewinnego chłopca Filipa Othona duchowny nie widzi już planu boskiego. Cierpienie
orańczyków nie wpisuje się zatem w jakiś układ między Bogiem a szatanem, w wyniku którego
człowiek głęboko wierzący może ostatecznie wygrać życie wieczne czy majątek. Przekaz Księgi
Hioba w obliczu absurdu śmierci małego chłopca, który umiera nie jako ktoś wyjątkowy
(zbawiciel), a jako jeden z tysięcy chorych każde nam zrewidować poglądy na temat
chrześcijańskiego stosunku do cierpienia.
Postawione pytanie o źródło zła pozostaje w powieści bez odpowiedzi. Jan Tarrou, mówi, ze
świat zarażony jest bakcylem zła, jak bakcylem dżumy. Że ono po prostu jest i nie da się z nim
wygrać, można jedynie walczyć. A walczyć należy zawsze i do końca.
Postawy Jeana Tarrou i Bernarda Riuex stanowią bowiem odpowiedzi na egzystencjalne pytania,
jak zachować się w obliczu zła i czy warto przybierać postawę walki, z góry skazanej na
porażkę.
Tarrou, jako syn prokuratora, który wydawał wyroki śmierci i był obecny przy egzekucjach
postanawia w całym swoim dorosłym życiu walczyć ze śmiercią. Nie ma wątpliwości, czy i jak
pomóc w czasie epidemii w Oranie - organizuje ochotnicze oddziały sanitarne, pomaga przy
chorych. Pytanie egzystencjalne jakie stawia sobie bohater w obliczu cierpienia i śmierci
bohaterów Oranu dotyczy tego, czy można zostać świętym bez Boga. Wydaje się, że świętość, o
której mówi bohater dotyczy zachowania moralności nawet w obliczu tragicznej sytuacji oraz
poświęcenie się dla innych. Bohater ostatecznie zginął zarażony dżumą. Zginął by i tak, bowiem
śmierć jest nieuniknionym, ostatecznym celem każdego człowieka, ale w jakimś stopniu z nią
wygrał - pomógł bowiem ocalić życie innych.
Bernard Rieux także odpowiada na egzystencjalne pytanie dotyczące walki ze złem i robi to w
obliczu cierpienia osobistego oraz masowej śmierci mieszkańców. Żona lekarza opuściła Oran na
kilka dni przed wybuchem epidemii i bohater, po zamknięciu miasta zostaje sam. Jednak
świadomość o chorej zonie, która w końcu umiera nie zmienia jego poglądów na temat walki z
chorobą (złem). Riuex uważa, że do końca i zawsze należy ratować ludzkie życie, właśnie
dlatego, że nie ma w nim Boga. Jego postawa przywodzi nam na myśl Marka Edelmana, kardiologa i
dowódcy powstania w getcie warszawskim z 1943 roku, który po wojnie za wszelka cenę starał się
ratować ludzkie życie, gdyż każde ocalenie - podobnie uważa Riuex - warte jest wysiłku. Camus
stworzył tę postać w dobie wielkiego, powojennego kryzysu idei i pragnął pokazać pewien wzór
osobowościowy – nosiciela wartości, który mógłby stać się wsparciem dla ludzi poszukujących
swojej prywatnej filozofii w świecie dla nich nieprzyjaznym i niezrozumiałym. Postawa Rieux
pozwala odnaleźć jakiś optymizm, a co najważniejsze skłania innych do przemyśleń, a przede
wszystkim do solidarnego buntu przeciw złu.
Podsumowując, Camus w "Dżumie" udziela odpowiedzi na egzystencjalne pytania o sens cierpienia
i postawy, jakie należy wobec niego przyjąć. Pokazuje, że moment trudny w którym znaleźli się
orańczycy skłonił ich do refleksji, których być może nie podjęliby, gdyby nic strasznego się
nie wydarzyło. Rodzi to zatem kolejne pytania o to, czy zło, jest konieczne nam do tego,
abyśmy zastanowili się nad tym co dobre i właściwe?
Topos oblężonego miasta. Omów zagadnienie na podstawie "Dżumy"
Alberta Camusa. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Topos to utrwalony obraz, motyw, wątek, temat powtarzający się w dziełach (literackich,
malarskich, rzeźbiarskich itp.) danego kręgu kulturowego w różnych epokach. W szerszym
znaczeniu topos można rozumieć jako uogólnione wyobrażenie, sytuację czy wzór rozumowania,
występujący stale w dorobku kulturowym określonej cywilizacji, utrwalony w jej zbiorowej
świadomości. Jednym z takich powtarzających się motywów jest oblężone miasto. Występujące w
micie o wojnie trojańskiej stało się symbolem drzemiącego w jego wnętrzu zła, które
ostatecznie musi ponieść klęskę. Topos ten wykorzystał Albert Camus w swojej powieści
parabolicznej pt. "Dżuma", w której dokonuje kronikarskiego wręcz obrazu odizolowanego miasta
i reakcji jego mieszkańców.
Miejscem akcji utworu jest Oran - miasto w Algierii (która do lat 60 XX wieku była pod wpływem
Francji), w którym rozwija się epidemia dżumy. Rozprzestrzeniającą się chorobę możemy rozumieć
dosłownie, ale jak przystało na gatunek paraboli - także metaforycznie. W wymiarze
symbolicznym dżuma jest więc złem i cierpieniem, które nawiedza miasto.
Pod wpływem niebezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą szybko rozprzestrzeniający się bakcyl
dżumy (zła) miasto zostaje zamknięte czyli odizolowane od reszty świata. Względy
bezpieczeństwa zakazują opuszczać miasto toczone chorobą. Być może Camus chciał w ten sposób
pokazać, że ze złem należy walczyć szybko i w miejscu jego wybuchu. Powieść niesie bowiem ze
sobą przesłanie, że bakcyl dżumy (zła) nie umiera nigdy, no więc właśnie szybka reakcja - taka
jak doktora Rieux jest właściwa. Warto dodać, że w roku wydania powieści - 1947 wiąż żywa była
pamięć o II wojnie światowej i Holocauście, wobec czego walkę orańczyków z chorobą (złem)
możemy uznać za metaforę tego, co powinno wydarzyć się w III Rzeszy, ale niestety się nie
wydarzyło.
Odizolowane od reszty świata jest zamieszkiwane przez ludzi, który w różny sposób reagują na
taki stan rzeczy. Jedni z nich, jak Rieux czy Tarrou od razu podejmują walkę z dżumą (złem)
inni chcą za wszelką cenę opuścić Oran (Rambert) jeszcze inni się cieszą i sprzyjają epidemii
(złu) - Cottard, czy w końcu pozostają bierni, gdyż przeżyli już swoje i nie chcą angażować
się w bieżące wydarzenia - mężczyzna, który po przejściu na emeryturę postanawia nie robić już
nic i leżeć całymi dniami w łóżku. Te różne postawy mieszkańców miasta wraz z opisywaną paniką
tłumy, który w pewnym momencie szuka wyjaśnienia i pocieszenia w kościele tworzą obraz piekła
na ziemi. Bez wątpienia na naturalistyczne opisy przebijanych ropni wpłynęło doświadczenie II
wojny światowej. Choć powieść jest metaforyczna i nie brak w niej zdań o charakterze
sentencjonalnym, to w zakresie języka stosowanego do opisów oblężonego miasta autor stosuje
realizm i naturalizm. Uderzają nas opisy leżących na ulicach czy w domach szczurów,
przebijanych ropni na skórze chłopca Filia Othona, czy unoszącego się odoru od umierających
osób. Camus tymi opisami wywiera na czytelniku silne wrażenia po to, by mógł poczuć się
częścią oblężonego miasta.
Na zakończenie warto wrócić charakterystyki toposu oblężonego miasta w literaturze. Podobnie,
jak w przypadku mitycznej Troi ostatecznie miasto zaznaje spokoju, obserwujemy tryumf dobra
nad złem. Symboliczne jest otwarcie bram miasta, przez którą może przejechać ukochana Ramberta
(bohater bowiem w trakcie akcji zmienił swoje poglądy, został i pomagał innym). Choć na chwilę
zatrzymana epidemia dżumy (zła) sprzyja otwieraniu się na świat - wróg został odparty więc
mieszkańcy mogą cieszyć się wolnością, której brak odczuwali nie tylko fizycznie ale i
psychicznie. Część z nich została bowiem rozdzielona z najbliższymi, który w chwili wybuchu
epidemii byli poza miastem.
Podsumowując, Camus wykorzystuje topos oblężonego miasta aby pokazać, jak różne w wyniku
izolacji od reszty świata, postawy przyjmują ludzie. Autor opisał Oran jako siedlisko zła,
które ostatecznie zostało stłamszone jako przestrogę przed zbrodniczymi hasłami i ideami,
które rozprzestrzeniają się szybko jak bakcyl dżumy i że obywatele nie mogą udawać, że zła nie
ma. Otóż możliwa wygrana z nim jest tylko udana, gdy od początku wiemy, jakie serum na nie
zadziała.
pytania na
maturę ustną
Rok 1984
Funkcjonowanie jednostki w państwie totalitarnym. Omów zagadnienie
na podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Przyszłość zawsze dla człowieka wiązała się z nadejściem lepszego, poprawą losu
jednostek i społeczeństwa. W przyszłość wpisana jest bowiem zmiana i rozwój.
Doświadczenie II wojny światowej przyniosły jednak antyutopijne wizje
przyszłości opisane w dystopiach. Autor, taki jak George Orwell wykorzystał
doświadczenia totalitaryzmu XX wiecznego i przedstawiał w swojej powieści "Rok
1984" państwo jako zbiór idealistycznych koncepcji, których połączenie i
skrajność jawi się jako mroczne kłębowisko najstraszliwszych rozwiązań
politycznych znanych już ludzkości.
Brytyjski autor na przekór ewolucjonizmowi społecznemu Herberta Spencera nie
ukazuje demokracji jako ostatecznego ustroju społecznego, który ludzie
wybierają jako najlepszy ze znanych sposobów zarządzania krajem. W Angsocu
(części Oceanii) panuje ustrój totalitarny, oparty na znanym autorowi z
autopsji stalinizmie. Okazuje się zatem, że społeczeństwo XX wieku uwierzyło w
despotym z zatrzymało się na tym etapie ewolucji państwowej. Idealistyczna
wizja tego społeczeństwa przyszłości jest doskonałą, plastyczną masą w rękach
władzy.
Zniewoleni przez wielogodzinną pracę, konieczność przynależności do kół czy lig
przypartyjnych oraz kontrolowani przez teleekrany obywatele przestają po pewnym
czasie zastanawiać się nad słusznością takich rozwiązań. Oczywiście codziennie
przez dwie minuty władza przypomina o tym, jak bardzo należy odrzucać inny typ
myślenia, niż zgodny z linią partii, wszyscy także rozumieją, że mogą być
ewaporowani (czyli w niejasny sposób usunięci) bądź zaprowadzeni do pokoju nr
101 w Ministerstwie Miłości i poddani torturom. Tak zastraszone społeczeństwo
łatwo daje sobą kierować, co stanowi dla władzy możliwość stosowania
najokrutniejszych rozwiązań w razie buntu.
Dlaczego społeczeństwo państwa totalitarnego uznajemy więc za idealistyczne? Ma
to rzecz jasna związek z ideami, na gruncie których powstało. Założenia
rewolucji francuskiej dotyczące równości obywatelskiej po dziś dzień stanowią
wykładnię myśli lewicowej. Jednak wypaczone przez Marksa, Engelsa czy Lenina
stały się źródłem budowania państwa totalitarnych w wyniku przewrotów
rewolucyjnych i zbrodniczych. Socjalizm i komunizm, które Orwell znał z
doświadczenia nie okazały się systemami dobrymi. Aby bowiem przejąć władzę i
sprawować ją inaczej, ale mądrze, trzeba mieć do tego wiedzę i plan, o czym
pisał już Stefan Żeromski w "Przedwiośniu" także przestrzegając przed
zwodniczym komunizmem.
Na zakończenie warto zatem przytoczyć zdanie Winstona Churchila, który
demokrację, choć nie idealną nazwał najlepszym ze znanych człowiekowi ustrojów,
co jest zgodne z myślą, wspomnianego wcześniej ewolucjonizmu.
Od szlachetnych idei doskonałego państwa do tyranii. Omów zagadnienie
na podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Ewolucjonizm społeczny zakładał, że każde kolejne pokolenie będzie budować lepsze, bardziej
rozwinięte systemy państwa, gwarantujące dobrobyt swoich obywateli. Niestety doświadczenia II
wojny światowej i XX wiecznego totalitaryzmu udowadniają, że zgodnie z myślą Winstona
Chirchilla "demokracja nie jest ustrojem idealnym, ale jest najlepszy jaki dotychczas
istnieje". Szlachetne bowiem idee komunizmu doprowadziły do rozwoju państwa totalitarnego i
tyranii, których antyutopijną wizję przyszłości przedstawia w swojej dystopii "Rok 1984"
George Orwell. Brytyjski autor pokazuje jak od szlachetnych idei i haseł o pokoju, wolności
i sile Anglia przekształciła się w Angsoc, czyli państwo totalitarne z doskonałym aparatem
tyranizowania swoich obywateli.
Szlachetną ideą w państwie jest na pewno zapewnienie swoim obywatelom pracy. Dzięki niej
obywatel przyczynia się do rozwoju gospodarczego swojego kraju oraz gromadzi osobisty
majątek, potrzebny mu do własnych potrzeb. Idee socjalizmu, i komunizm zakładały takie
prowadzenie gospodarki państwowej, aby wszyscy obywatele mieli tyle samo, ponieważ znosiły
własność prywatną. Kolektywizacja i wspólnota są ideami szlachetnymi, ale prawda historyczna
o wprowadzeniu socjalizmu w życie - np. okres stalinizmu stawia podwaliny tych systemów pod
dużym znakiem zapytania. Odwołując się do własnego doświadczenia stalinizmu Orwell ukazuje
Angsoc, czyli futurystyczną wizję Anglii socjalistycznej jako doskonałe państwo tyranii.
Obywatele wprawdzie chodzą do pracy, ale wydaje się ona bezsensowna i odbierająca im
myślenie. Machinalnie wykonują swoje czynności przerywane dwoma minutami nienawiści wobec
wichrzyciela i buntownika, wobec którego podsyca się negatywne emocje. Obywatele Angsocu nie
są w stanie także zgromadzić dóbr osobistych i żyją w biedzie. Ten powszechny brak staje się
narzędziem kontroli w rękach władzy. Wypłacając małe pensje oraz stosując reglamentację
(produkty na kartki) bohaterowie nie myśleli o tym, co mogliby mieć, ponieważ nikt nie
wyróżniał się, wszyscy żyli tak samo nędznie.
Przejdźmy zatem do drugiej szlachetnej idei socjalizmu, która ostatecznie stała się częścią
tyranii stosowanej w Angsocu. Otóż równość bez względu na pochodzenie, rasę czy wykształcenie
to idea bezsprzecznie charakteryzująca społeczeństwa i narody rozwinięte. Jednak socjalizm
odwrócił, czy zdeformował pojęcie równości. Przejęcie władzy przez partię robotniczą było
bowiem aktem rewolucyjnym, czyli dokonanym nagle i bez woli wszystkich obywateli. Jak
słusznie zauważała bohaterka Żeromskiego w powieści politycznej pt."Przedwiośnie" Jadwiga
Baryka:
"Cóż to za komunizm, gdy się wedrzeć do cudzych domów, pałaców, kościołów, które dla innych celów zostały przeznaczone
i po równo podzielić się nie dadzą. – Jest to – mówiła – pospolita grabież. Niewielka to sztuka z pałacu zrobić
muzeum".
I z takim właśnie obrazem pozornej równości obywateli mamy w "Roku 1984". Wszyscy z nich mają
takie same prawa - czyli wszyscy nie mogą nic. Wszyscy wyglądają (podobne uniformy) i myślą
tak samo (Policja Myśli tropiła wywrotowców ideowych). Wszyscy żyją wg tego samego schematu:
praca, dom, spotkanie partii czy ligi, demonstracje. Choć jest równościowo jest szaro i
smutno, a wrażliwe jednostki, takie jak Winston cierpią na depresję.
W drugiej części wypowiedzi skupy się na szlachetnych hasłach tyrańskiego Angsocu. Wojna to
pokój. Wolność to niewola. Ignorancja to siła. Otóż w stałym prowadzeniu konfliktów państwo
ukazane przez Orwella doszukiwało się pokoju - wartości kluczowej dla spokoju obywateli. Ale
mieszkańcy Angsocu właściwie nie wiedzieli, z kim teraz państwo toczy wojnę (być może z
nikim), nie mniej jednak najważniejsze było założenie, że aby zachować swój status quo
należało być w ciągłym konflikcie. Ta odwrócona idea bezpieczeństwa państwa sprawia, że jego
mieszkańcy nie czują nawet potrzeby opuszczenia kraju, bo skoro na zewnątrz jest wojna,
lepiej zostać u siebie. O wolności należałoby mówić w kontekście powieści Orewlla dużo i
długo, zaznaczmy jednak istotę niewoli, czyli kolejnej odwróconej szlachetnej wartości
państwowej. Obywateli Angsocu kontroluje się fizycznie (musztra, gimnastyka) ale i
psychicznie (Policja Myśli, małżeństwa). Ludzie żyją w przekonaniu, że zawsze i wszędzie są
kontrolowani, a co za tym idzie muszą się pilnować by nie interesować się wywrotowymi ideami,
gdyż zostaną one szybko dostrzeżone i obywatel może być ewaporowany. Niewola staje się więc
narzędziem kontroli swoich obywateli, co ważne do 2050 roku ma zniknąć ze słowników, a wiec z
myśli. Ostatnia rzecz, czyli antagonizm siły - ignorancja pozwalała obywatelom po prostu
przetrwać. Nie w sile rozumu, mądrości, nauki tkwił potencjał narodu, a w niedociekliwości,
bierności i podporządkowaniu. Takim bohaterem jest np. Patersosns, któremu Smith wróży
długie i spokojne życie.
Podsumowując, szlachetne idee idealnego państwa w powieści Orwella zostają wypaczone
znaczeniowo bądź wręcz odwrócone i nie mają związku ze swoim źródłem. Państwo totalitarne
nigdy bowiem nie kieruje się poszanowaniem szlachetnych wolności a jedynie wygodą i dominacją
władzy.
Relacje międzyludzkie w rzeczywistości państwa totalitarnego. Omów
zagadnienie na podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Życie jednostki związane jest z jej funkcjonowaniem osobistym tzw. życiem prywatnym oraz
życiem społecznym. W państwie totalitarnym, czyli takim, w którym władza ingeruje w życie
swoich obywateli relacje międzyludzkie właściwie nie istnieją, chyba, że w ramach buntu
przeciwko władzy, gdyż nie istnieje wolność osobista. Kontakty międzyludzkie mają więc
charakter czysto formalny, a każde nawiązanie relacji, czyli stworzenia emocjonalnej więzi z
drugim człowiekiem jest surowo karane. Taki obraz związków międzyludzkich ukazał w swojej
dystopii pt."Rok 1984" George Orwell. Przyglądając się relacjom rodzinnym, zawodowym i
sąsiedzkich pisarz udowadnia, że w państwie totalitarnym jedynym szczerym związkiem może być
zakazana miłość romantyczna, jako forma buntu przeciwko zbrodniczego systemu.
Główny bohater powieści - Winston Smith jest żonaty ale żona już jakiś czas żona z nim nie
mieszka. Kobieta podobała się mężczyźnie ale jej poglądy na temat tego, że małżeństwo ma
sens jedynie wtedy, kiedy płodzi się w jego ramach nowego obywatela były dla bohatera nie do
zniesienia. Oddana partii Katherine współżyła z Wnstonem z przymusu i każdy akt zbliżenia
był dla mężczyzny smutnym spełnianiem obowiązku. Małżeństwo jest więc w Angsocu formą
opresji i sprawowania władzy nad obywatelem. Świadomość ludzkich popędów zmuszała władzę do
ich legalizacji, nie mniej jednak małżonkowie nie mogli darzyć się uczuciem, mogłoby to
wiązać się z wywrotowymi myślami, dyskusjami, komunią dusz, która nie była na rękę władzy
partyjnej.
Od małżeństwa przejdźmy do rodziny. Ta podstawowa komórka społeczna była w Angsocu
traktowana jako organizacja wychowująca młodych obywateli. Sąsiedzi Smitha państwo
Parsonsowie mają dwoje dzieci, które należą do Ligii Kapusiów i w ramach rozrywki bawią się
w donosicieli. Dzieci wychowywane są bez czułości, chodzi tylko o to, aby przygotować je do
spełniania się w państwie totalitarnym. Warto w tym momencie przywołać formacje typu
Hitlerjugend, do której mogły wstępować już 10 letnie dzieci. Indoktrynacja polityczna od
małego wychowywała ideowców zdolnych dla partii zrobić wszystko i nie potrafiących już
myśleć inaczej. Ostatecznie córka Parsonsów donosi na ojca, który przez sen złorzeczy
Wielkiemuu Bratu.
Parsonsowie to sąsiedzi Smitha - matka i żona jest postacią tragiczną, gdyż jej maż jest
głupcem, a dzieci donosicielami. Miła, skromna kobieta wzbudza sympatię Winstona, który
współczuje jej takiego losu i pomaga, kiedy trzeba naprawić kran. Kobieta jest przykładem
uległości wobec państwa. Jej życie wygląda tak, jak nakazuje system. Nie jest jednak
szczęśliwa, jak pewnie większość obywatelek Angsocu.
Relacje zawodowe ukazane w dystopii Orwella są chłodne, a rozmowy odbywające się między
współpracownikami są oszczędne. Nikt nie chce zdradzić się jakąś niewygodną myślą wobec
czego ludzie rozmawiają tylko o nieomylności partii. Znajomy Smitha - Syme to współautor
dziewiątego już wydania słownika nowomowy, praca Syme'a jest jego prawdziwą pasją, większą
nawet od publicznych egzekucji, którym lubi się przyglądać, potrafi rozmawiać tylko o niej,
czym męczy Smitha. Jak widać środowisko pracy, będące naturalnie miejscem do zawierania
przyjaźni jest w państwie totalitarnym miejscem spotkań ze znajomymi, którzy czasem znikają
i należy o nich zapomnieć. Państwo dba o to, by nie nawiązywać głęboki relacji stale
obserwując swoich obywateli.
Ostatni typ relacji prywatnych (bo relacje między państwem a obywatelem stanowiłyby odrębny
temat) ukazany w powieści to zakazana miłość. Winston Smith nawiązuje płomienny romans z
Julią, młoda kobietą, która w ramach buntu wobec odbierania jej władzy i prawa do rozrywki
żyje w rozwiązłości. Relacja z Winstonem jest jednak dla niej szczera i ważna. Kochankowie
wynajmują nawet mieszkanie w dzielnicy proli (obywateli drugiej kategorii) by wieść tam
życie nielegalnego małżeństwa. Zakazana miłość, która dostarcza bohaterom chwil radości,
ciepła i udawanej normalności w tym dziwnym świecie ma wymiar tragiczny. To ona doprowadziła
Winstona ostatecznie do pokoju nr 101, w którym siłą, za pomocą tortur został nawrócony na
miłość do Wielkiego Brata. W Angsocu nie ma bowiem miejsca na miłość romantyczna, jedyne
uczucie można można kierować wobec Wielkiego Brata, który jest największym dobrem i obiektem
westchnień. Przy tej okazji warto wspomnieć o współczesnym tekście kultury, serialu
"Rozdzielenie". Inspirowany powieścią Orwella tekst także przedstawia miłość i inne szczere
relacje jako coś zakazanego (w miejscu pracy). Bohaterowie za złamanie zasad są kierowani do
pokoju, w którym tak długo muszą wyznawać, że wierzą w słuszność panujących tam zasad, aż
wariograf pokazuje, że nie kłamią.
Podsumowując, w rzeczywistości państwa totalitarnego nie ma miejsca na szczere uczucia i
relacje międzyludzkie. Jednostka istnienie tylko jako obywatel i tylko jako członek partii
może budować jednostronna relację z władzą - wielbić ją. Wejście w związek z drugim
człowiekiem jest po prostu zbrodnią.
Literacka refleksja nad kondycją świata i jego przyszłością. Omów
zagadnienie na podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Na końcu swojej powieści pt.„ Rok 1984” Orwell zamieścił „Aneks”, w którym
wyjaśnia zasady nowomowy - odmiany języka, służącego celom propagandy, którym
do 2050 roku mają posługiwać się wszyscy mieszkańcy Oceanii - państwa
opisywanego w lekturze. Co ciekawe, dzięki powieści Orwella termin „newspeak”
(nowomowa) na stałe wszedł do teorii literatury oraz nauki o języku. Pojawiał
się między innymi w odniesieniu chociażby do języka czasów socrealizmu w
Polsce. Jako sposób ograniczania wolności człowieka nowomowa wpływała dzięki
swym zasadom oraz założeniom.
Tango
Konflikt idei społecznych. Omów zagadnienie na podstawie Tanga
Sławomira Mrożka. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Człowiek żyje w zgodzie z systemem społecznym, w którym wyrasta, który wybiera lub który
jest mu narzucany. Wraz z rozwojem świata, jedne idee społeczne zyskiwały, inne traciły na
popularności. W awangardowym dramacie Sławomira Mrożka pt."Tango" autor pokazuje konflikt
dwóch sprzecznych postaw: konserwatyzmu oraz liberalizmu. Walka pomiędzy nimi zostaje
zażegnana poprzez nihilizm, który staje się niebezpiecznym narzędziem, gdyż w jego obliczu
pojawia się widmo totalitaryzmu.
Zacznijmy od pierwszej idei społecznej - konserwatyzmu czyli patrzeniu na świat przez
pryzmat przeszłości i upatrującego w tradycji źródło społecznego szczęścia. Mrożek, jak
przystało na twórcę teatru absurdu, konserwatystą czyni przedstawiciela młodego pokolenia
- Artura. Ten student kilku fakultetów, w tym medycyny jest przerażony liberalizmem a
nawet libertynizmem swoich rodziców, babki oraz wuja. Mężczyzna buntuje się, co jest cechą
młodości jednak pragnie on przywrócenia starego ładu z klasycznymi rolami społecznymi,
gwarantującemu mu poczucie bezpieczeństwa. Siłą więc zmusza babkę do wchodzenia na
katafalk i myślenia o wieczności, wujowi każe pisać wspomnienia, strofuje nieustannie
matkę i ojca, aby przestali zachowywać się niemoralnie. Działania Artura są jednak
bezskuteczne. Okazuje się bowiem, że nie da się cofnąć zmian, które się już dokonały w
mentalności społeczeństwa, ani tym bardziej zmienić poglądów innej osoby. Ale Artur nie ma
tak naprawdę idei i dlatego nie potrafi wywrzeć wpływu na innych ludzi. Wraca po prostu do
czegoś, co dawno przebrzmiało i dawno jest nieaktualne. Ten reprezentant nowego pokolenia
niczym romantyczny bohater ulegający bólowi istnienia wie, że powinien podjąć jakiś czyn i
się zbuntować, ale znalazł żadnej nowej idei. Sięga po starą i wobec tego, jedyne, co mu
pozostaje to nihilistyczna siła. Chce zanegować wszystko i zburzyć cały obowiązujący w
rodzinie system. Udaje mu się, ale tylko na chwilę, do czego wrócimy na końcu.
Przejdźmy teraz do postawy liberalnej, nowoczesnej, której wyrazicielami w dramacie są
Eugeniusz (wuj), Eugenia (babka), Eleonora (matka), Stomil (ojciec) oraz Ala (kuzynka).
Cała rodzina jest więc przeciwko konserwatywnemu Arturowi. Nie mniej jednak ludzie ci,
wychowani na hasłach międzywojennej wielkiej awangardy i umiłowaniu wolności, także
obyczajowej, nie mogą zmienić się na żądania Artura. Wyjątkiem jest sytuacja ślubu, kiedy
Eleonora wzrusza się na moment jak typowa matka, a nie nowoczesna femme fatale. Rodzina
nie rozumie Artura. Babka przyznaje, że już przywykła do takiego stylu życia, tak samo jak
reszta członków rodziny. Warto zaznaczyć, że zmiana ta przebiegała w sposób naturalny tzn.
w młodości Eleonora i Stomil spotkali się z hasłami wolności i jej sprzyjają. Mimo tego,
że są starsi zachowali przekonanie co do słuszności idei społecznej wolności i swobody, i
nie chcą jej zmienić. Ten mechanizm musimy uznać za typowy dla przedstawicieli starszego
pokolenia, którzy często, mimo oczywistej zmiany świata, zostają mentalnie w przeszłości.
Opisane dwie sprzeczne idee społeczne konserwatyzm i liberalizm są na dwóch krańcach
poglądów na temat życia obywatelskiego czy rodzinnego. Nie mogą być pogodzone, ponieważ
stanowią swoje zaprzeczenie. Mrożek pokazuje swoisty tragizm takiej sytuacji, z którą
mieliśmy do czynienia (i chyba wciąż mamy) w Polsce. Zwalczające się środowiska prawa i
lewa walczą. Artur próbuje zburzyć wszystko i na ruinach starego świata stawiać nowy. Ta
nihilistyczna postawa totalnej negacji przegrywa jednak z najsilniejszym. Artur nie wziął
pod uwagę całości, tak bardzo skupił się na zanegowaniu liberalizmu rodziny, że zapomniał
o tym, że nie jest w stanie zapanować nad siłą Edka. Ten trzecioplanowy bohater odbiera
władzę Arturowi, bo chce i może. Jest przykładem, typowego dla dramatów autora bohatera,
chama, którego nie interesują intelektualne utarczki obu stron. Jego siła utożsamiana jest
z totalitaryzmem, w tym przypadku z socjalizmem, który po wojnie obowiązywał w Polsce i
przed którym Mrożek ostrzegał bierną, skłóconą inteligencję.
Podsumowując więc, jak już zostało bowiem powiedziane zwolennicy konserwatyzmu nigdy nie
zostaną liberałami, a liberałowie konserwatystami. Społeczeństwo wiec nie powinno
zastanawiać się nad prymatem jednego nad drugim a pilnować, czy tymczasem nie rodzi się
jakaś idea społeczna, która może okazać się z czasem bardzo niebezpieczna. Wszak
szlachetne idee rewolucji francuskiej zostały tak wypaczone przez Marksa i Engelsa, że w
XX wieku przyjęły formę stalinizmu, który doprowadził do śmierci milionów ludzi. To rzecz
jasna uproszczenie, ale taka zdaje się być też myśl Mrożka, który widział w
przedstawicielach swojego pokolenia i konserwatystów i liberałów, którzy ulegali
zwodniczym hasłom Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Przykładem zresztą takiej uległości
jest sam autor, który w młodości pisał utwory socjalistyczne.
Problem upadku wartości. Omów zagadnienie na podstawie Tanga Sławomira
Mrożka. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Pod wpływem sytuacji skrajnej, bądź dynamicznego rozwoju świata dochodzi do zmian
określanych jako pokoleniowe czy mentalne. W XX - wiecznej Polsce było kilka wydarzeń,
które wpływały na upadek jednych i budowanie się innych wartości. Po odzyskaniu
niepodległości w 1918 roku Polska zachłysnęła się wolnością i artystyczne grupy odrzucały
konserwatyzm, wpisując się w nowoczesne ruchy awangardowe, modne w całej Europie. Wraz z
hekatombą II wojny światowej i ponowną walką o odbudowę państwa powstawały stronnictwa
konserwatywne, sięgające po tradycję jako skarbnicę najważniejszych wartości narodowych.
Lata 60. XX wieku to z kolei wpływ socjalizmu. Wszystkie wymienione wartości: liberalizm,
konserwatyzm i totalitaryzm stają się tematem dramatu Stanisława Mrożka pt."Tango". Autor
pokazuje problem upadku wartości i zagrożenie jakie płynie z ich braku. W takiej sytuacji
bowiem nad społeczeństwem, które nie wie lub nie może się zdecydować w którą stronę chce
iść przejmuje władzę ktoś trzeci, silniejszy i tą siłą zwyciężający.
Wspomniany we wstępie konserwatyzm jest traktowany przez głównego bohatera dramatu -
Artur, jako strażnica ładu i porządku świata. Przedstawiciel młodego pokolenia nie ma
żadnej idei, w którą mógłby wierzyć ale czuje potrzebę buntu. Wobec tego siłą zmusza
członków rodziny do przyjęcia dawnego, przebrzmiałego i nieobowiązującego już systemu
wartości. Próba ta się udaje, ale tylko na chwilę, gdyż zorientowawszy się, że władzę
można przejąć siłą, Edek uderza Artura, ten umiera, a rządy zaczyna sprawować bezwzględny
cham. Przedstawiona w groteskowy sposób walka Artura z rodziną dowodzi nie tylko
ostatecznego tryumfu totalitaryzmu, ale także upadku wartości młodego pokolenia. No bo cóż
to znaczy, że Artur sięga po konserwatyzm? Nie ma swoich pomysłów, nie wie, w co mógłby
wierzyć. Nauczono go tylko odrzucać ideały, ale nie nauczono go, jak budować nowe idee.
Klęska bohatera jest klęską całego polskiego społeczeństwa lat 60. które trwając w sporach
o konserwatyzm i liberalizm ulegało socjalizmowi. Podobny brak gotowości do czynu pokazał
już w Młodej Polsce Stanisław Wyspiański, w swoim dramacie "Wesele". Przedstawiciele
krakowskiej inteligencji, choć pozornie mili świadomość roli, jaką odgrywają w narodzie,
to ulegali chłopomani, dekadentyzmowi i nudzie. Skrajnym tego przypadkiem jest Nos, który
nudę i smutek niewiadomego pochodzenia topi w alkoholu. Do Wyspiańskiego sięgnął Mrożek
pokazując krytykę współczesnej mu inteligencji.
O upadku wartości możemy mówić także na przykładzie liberalizmu, czy skrajnie rzecz
ujmując libertynizmu rodziny Artura. Oto mamy bowiem rozwiązłą seksualnie matkę, która
sypia z Edkiem czy znudzonego; niechlujnego artystę ojca czy Eugenię, która zamiast
myśleć o wieczności gra w karty i używa wulgarnego języka. Rodzina Artura poza liberalnymi
poglądami obyczajowymi jest tak naprawdę konformistami. Prawdziwym upadkiem wartości jest
tutaj niechęć do zmian, a nie swoboda obyczajowa. Rodzice niby to chwalą bunt syna, ale
nie dają się przekonać, jak tylko siłą. Mrożek przestrzega czytelnika i przed taką
postawą.
Na koniec przejdźmy do Edka, który ostatecznie przejmuje władzę w domu Stomilów. Mężczyzna
nie zastanawia się nad tym, która strona ma rację. Potrafi być uległy zarówno w stosunku
do wielkopańskiego zachowania Artura, jak i zabawny i wesoły przy grze w karty. Jest
człowiekiem prostym, niewykształconym, który znalazł się w rodzinie przypadkowo i
rozgościł wraz ze swoim prymitywizmem. Nie mniej jednak choć nie ma za dużo do
powiedzenia, jest ze wszystkich bohaterów najsilniejszy. Ukazany na jego przykładzie
upadek dotyczy degradacji wszelkich zasad moralnych, społecznych i obyczajowych.
Podsumowując, Mrożek przedstawia więc upadek wartości rozumianych jako idee społeczne, a
więc konserwatyzmu - nikt tak naprawdę już w niego nie wierzy i nikt nie chce jego powrotu
oraz liberalizmu - który wydaje się być śmieszny, i który czyni ludzi bezwolnymi
wykonawcami woli silnej ręki. W szerszym rozumieniu tego problemu autor pokazuje upadek
wartości jako ich brak - pokolenia powojenne nie miały czego zaproponować swoim obywatelom
wobec czego podążały za tym, co im zaproponowało państwo sąsiednie, mianowicie za
socjalizmem. I tutaj dochodzimy do trzeciego rozumienia upadku wartości, pojmowanego jako
degradacja wartości. Przejęcie rządów przez prymitywnego chama to tak naprawdę satyra na
ustrój Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, której przedstawiciele sprawowali rządy silną,
brutalną ręką, ale nie mieli także doświadczenia politycznego, co w perspektywie czasu ich
kompromitowało i obdarzało brak kompetencji.
Konflikt i spór pokoleń. Omów zagadnienie na podstawie Tanga
Sławomira Mrożka. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Groteska polega na łączeniu sprzecznych ze sobą kategorii takich jak tragizm i komizm
oraz ukazywaniu postaci i zdarzeń w sposób karykaturalny. W "Tangu" Mrożka wszyscy
bohaterowie są przerysowani. Stomil chodzi w rozpiętej piżamie, Eugenia gra w karty i
wypowiada się w wulgarny sposób, Ala pojawia się na scenie, wyłaniając się spod
pierzyny. Taki prześmiewczy, przerysowany sposób ukazania postaci jest tylko na pozór
zabawny. Groteska ma bowiem na celu obnażenie niezdrowej rzeczywistości. I tak właśnie
jest w przypadku "Tanga". Bawi nas i jednocześnie przeraża desperacja Artura, aby
zapanować nad rodziną (kary wobec Eugeniusza i Eugenii).
Kolejną cechą teatru absurdu jest odwrócenie tradycyjnych ról. W przypadku dramatu
Mrożka widzimy to właśnie na przykładzie sprzeciwu Artura wobec swobody obyczajowej
panującej wśród jego rodziny. Przedstawiciel najmłodszego pokolenia, zamiast ulegać
nowoczesności (co ma miejsce zazwyczaj) pragnie na powrót wprowadzić stare zasady i
tradycje, łącznie ze stereotypowym zachowaniem związanym z wiekiem.
Następną cechą teatru absurdu jest deformacja języka. Widzimy to na przykładzie
wypowiedzi grających w karty Eugeniusza, Eugenii i Edka. Posługują się oni
wypowiedzeniami pozbawionymi sensu, oddającego jedynie stan emocjonalny i świadczący o
prostocie czy prostactwie grających. Takiego sposobu mówienia przedstawiciele
najstarszego pokolenia inteligencji uczą się od Edka - chama (postaci typowiej dla
wielu dramatów Mrożka), który na koniec przejmuje władzę w rodzinie.
Ostatnią cechą, typową dla dramatów takich autorów jak E. Ionesco, S. Beckett czy J.
Genet jest sztuczność i dziwność sytuacji. U polskiego autora widzimy to na
przykładzie miejsca akcji dramatu i wydarzeń. Otóż widzimy przestrzeń chaotyczną, w
której panuje bałagan, stoją lub leżą zupełnie przypadkowe sprzęty i przedmioty.
Sytuacje takie jak: leżenie na katafalku za życia, gra w karty z kochankiem żony czy
nieudany eksperyment teatralny są absurdalne, sztuczne i mało prawdopodobne do
zaistnienia w świecie pozateatralnym.
Jak zostało powiedziane na początku, wszystkie cechy typowe dla teatru absurdu służą
ukazaniu bohatera/ów w trudnej egzystencjalnie sytuacji. Oto wiek XX jest momentem, w
którym człowiek jest jedyną siłą odpowiedzialną za swój los (śmierć Boga,
doświadczenie II wojny światowej). Jednostka, która nie widzi metafizycznego sensu
swojego istnienia (brak wiary w życie pozagrobowe, brak wiary w głębszy sens
istnienia) staje się bohaterem tragicznym w komicznej grze pozorów świata. I takimi
właśnie bohaterami są pogrążeni w marazmie postaci "Tanga" Mrożka. Szczególnie Artur,
który sam nie jest w stanie wymyślić i wcielić w życie żadnej nowej idei, może
odwoływać się tylko do tego co było. Dlatego przegrywa i to w sensie egzystencjalnym
właśnie. Bowiem, podczas gdy młode pokolenie jest pozbawione własnej idei i skupia się
na przywróceniu starego ładu do władzy dochodzi władza totalitarna, która idei nie
potrzebuje, a jedynie siły i posłusznych obywateli. I przed tym właśnie przestrzegali
w swoich dramatach m.in. Mrożek i Gombrowicz.
Konserwatyzm i postępowość jako sprzeczne idee społeczne. Omów
zagadnienie na podstawie Tanga Sławomira Mrożka. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Literatura może stanowić źródło wiedzy o historii, także tej najnowszej. Literacki
zapis historii najnowszej znajdziemy w tomie opowiadań Marka Nowakowskiego
pt."Raport o stanie wojennym". Jak podpowiada tytuł, zbiór tekstów dostarcza
czytelnikowi wiedzy na temat stanu nadzwyczajnego, który został wprowadzony w
Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej 13.12.1981 roku. na wniosek Wojskowej Rady
Ocalenia Narodowego (tymczasowego, niekonstytucyjnego organu władzy, a faktycznie
nadrzędnego wobec konstytucyjnych władz państwowych), na której czele stał gen.
Wojciech Jaruzelski. Przyjmuje się, że był to sposób władzy ludowej na internowanie
niewygodnych politycznie działaczy opozycji, zorientowanych wokół związku zawodowego
NSZZ "Solidarność". Oficjalnie wprowadzenie stanu wojennego tłumaczono jako środek
zaradczy na potencjalne wejście wojsk radzieckich, które miały zaprowadzić porządek
w niespokojnym politycznie państwie. Koniec lat siedemdziesiątych i lata
osiemdziesiąte obfitowały bowiem w strajki obywateli i pracowników kopalń czy hut
podyktowane brakiem żywności w sklepach i ogólnie złą sytuacją ekonomiczną w Polsce.
Opowiadania utrzymane są w estetyce realizmu, w każdym z nich autor opisuje jedną
sytuację z życia codziennego różnych miast (głównie Warszawy). Krótka forma tych
teksów i zastosowanie prostego języka wpływają na wiarygodność opisu. Ta oszczędna
forma sprawia, że opowiadania mają charakter niemalże kronikarski. Wyraźne są bowiem
w nich odwołania do dat albo miejsc. Weźmy pierwsze opowiadanie z cyklu,
zatytułowane po prostu "Stan wojenny". Bohaterami są w zasadzie dwie osoby - młody
żołnierz i kobieta. Czytamy o tym, że jest noc, zima, na ulicach widać czołgi i
umykających z huty pracowników. Krótkie zdania dynamizują opis i potęgują wrażenie
sprawozdania czy kroniki. Akcja zwalnia, kiedy stara kobieta zatrzymuje się przy
żołnierzu i pyta go ironicznie, czy mu zimno po czym przymyka oczy i wyciąga ręce,
aby je ogrzać nad koksownikiem. Czytamy, że obecność starej ciąży młodemu
chłopakowi, czas mu się dłuży, po czym nagle stara odzywa się jeszcze raz, wyraża
swoje współczucie i wskazuje na śnieg, mówiąc, że jest na nim krew, wystraszony
żołnierz nie wie jak zareagować, w końcu nazwa kobietę głupią. W niej niewielkiej
formie prozatorskiej jest wiele elementów wartych uwagi. Po pierwsze zgodność
historyczna - ogłoszenie stanu wojennego miało miejsce zimą, opisywany wieczór musi
być jednym z pierwszych jego dni, na ulicy wraz z pojawieniem się wojska zniknęli
ludzie. Ale Nowakowski wprowadza także element realizmu magicznego, czy nawet
kategorii oniryzmu. Tajemnicza kobieta, z żebraczym workiem na plecach przypomina
postać z baśni, wiedźmę z Makbeta, która przepowiada coś żołnierzowi. Z drugiej
strony w PRL-u widok starczych kobiet z tobołkami na plecach nie dziwił, więc
sytuacja ma jak najbardziej cechy prawdopodobieństwa. Kolejna rzecz, na jaką warto
zwrócić uwagę w kontekście omawianego zagadnienia to słowa kobiety. Nowakowski piał
swoje opowiadania na bieżąco (pod opowiadaniem widnieje data 1982), sam obserwując i
zapisując to co się działo na ulicach. Informacja o prostych, wiejskich chłopcach
rekrutowanych do wojska jest prawdą historyczną, prawdą historyczną jest także to,
że stan wojenny był spowodowany licznymi strajkami obywateli, które były krwawo
tłumione. Krew na śniegu, nawet jeśli nie ma jej w czasie rzeczywistym, to była,
albo będzie.
Podsumowując na literacki obraz stanu wojennego ukazany w opowiadaniu Marka
Nowakowskiego pt."Stan wojenny" składa realizm, prawda historyczna oraz
tajemniczość, która buduję tajemnicę tajemniczości i grozy, bez wątpienia obecną w
tamtym czasie w doświadczeniu Polek i Polaków.
Dystans między władzą i obywatelem. Omów zagadnienie na podstawie
wybranego opowiadania z tomu "Raport o stanie wojennym" Marka
Nowakowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Górą Edek
Znaczenie tytułu i jego rola w odczytaniu sensu utworu. Omów zagadnienie
na podstawie opowiadania "Górą „Edek” Marka Nowakowskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Katedra
Człowiek jako cząstka kosmicznej katedry. Omów zagadnienie na podstawie
"Katedry" Jacka Dukaja. W wypowiedzi wykorzystaj wybrany kontekst.
Opowiadanie Jacka Dukaja pt. "Katedra" wpisuje się w nurt literacki określany
jako fantastyka naukowa (ang. sci-fi). W prozie tego typu autorzy, tacy jak
Stanisław Lem ("Solaris"), Philippe K. Dick ("Blade Runner. Czy androidy marzą
o elektrycznych owcach"), umiejscawiali akcję w odległej przyszłości, często na
nieznanych planetach lub w kosmosie. Futurystyczne historie były pretekstem do
podjęcia tematów egzystencjalnych, między innymi - stawiania pytań o kondycję
jednostki ludzkiej świecie nauki, zdominowanym przez sztuczną inteligencję.
Taką właśnie filozoficzną tematykę podejmuje współczesny, wielokrotnie
nagradzany polski autor fantastyki (za powieści "Lód" i "Wroniec") - Jacek
Dukaj w opowiadaniu pt. "Katedra". Historia ta stawia pytanie o duchową
tożsamość i przynależność człowieka przyszłości. Być cząstką tytułowej Katedry,
to być częścią nieokreślonego, tajemniczego wszechświata, którym kieruje
nieznany Architekt.
Tekst Dukaja przedstawia wizytę duchownego Pierre'a Lavone na planetoidzie Róg,
gdzie piętrzy się tajemnicza budowla - Katedra. Nikt nie ma wpływu na jej
rozrastanie się, choć budulcem, który ją tworzy, jest żywokryst - materiał
programowany do określonych kształtów etc. Podziwiając Katedrę, Lavone potyka
się i rozbija głowę o posadzkę. Zaraża się w ten sposób ową tajemniczą mutacją
żywokrystu i nie może już opuścić Rogu. Podobnie, jak przebywający na nim od
lat szaleniec Gamza, musi zostać blisko Katedry, gdyż każda próba opuszczenia
planetoidy kończy się zatrzymaniem funkcji życiowych. Stopniowo choroba wpływa
na sposób postrzegania Lavone'a - traci orientację w czasie, przestaje
wychodzić z Katedry, ostatecznie zaś wrasta w nią i staje się jej częścią.
Jak zostało powiedziane we wstępie, opowiadanie łączy się z tematyką
egzystencjalną, czyli dotyczącą kondycji jednostki ludzkiej w świecie, a w tym
przypadku we wszechświecie. To, że Lavone staje się, w dosłownym rozumieniu,
częścią budowli może oznaczać zwycięstwo nienazwanego, tajemniczego kosmosu i
jego wytworów nad człowiekiem. Siła, z jaką oddziałuje Katedra na
odwiedzających, wymyka się ludzkiemu poznaniu, opartemu na nauce, nawet
rozwiniętej do tego stopnia, że programuje się materiał budowlany, tak, by
obiekty same się stwarzały - rosły.
Odpowiadając na pytanie, czym jest tytułowa Katedra, należałoby powtórzyć za
samym bohaterem, że łatwiej określić, czym ona nie jest. Nie jest bowiem ani
budynkiem - gdyż sama rośnie; nie jest świątynią - gdyż nie powstała w celach
sakralnych; nie jest także dziełem sztuki - bo nie stworzył jej żaden artysta.
Wymykająca się ludzkiej klasyfikacji Katedra ze względu na swoją tajemniczość
wzbudza natomiast podziw i fascynację. Wspomniany wcześniej Gamza robi
wszystko, by Lavone nie poznał sekretu budowli - niszczy rozstawione dookoła
kamery, które mają rejestrować samoistne zmiany w konstrukcji budowli.
Wcześniej i pełniej należy więc do świata Katedry, do przestrzeni nieznanej
człowiekowi, do której Lavone stopniowo się zbliża, ostatecznie oddając się jej
całkowicie. Gamza jest jakby strażnikiem i częścią świata niedostępnego
ludzkiemu poznaniu, chyba że jednostka ulegnie sile przyciągania tajemnicy.
Opowiadanie pokazuje nam zatem dążność jednostki ludzkiej do poznania i tym
samym pojawia się pierwszy z filozoficznych aspektów tej historii. Zagadnieniem
tym zajmowali się bowiem już starożytni myśliciele, z Platonem na czele, który
ludzkie poznanie porównywał do wyjścia z jaskini. U Dukaja mamy odwrotny
kierunek - bohaterowie wchodzą i zostają w Katedrze. Nie wychodzą więc z mroku,
a stają się jego częścią.
Podsumowując być człowiekiem katedry, to być jednostką gotową oddać się temu,
co nieznane i nieokreślone oraz strzec tajemnicy dostępnej dla nielicznych.
Opowiadanie udowadnia, że nawet w świecie zdominowanym przez sztuczną
inteligencję pozostaje margines niedostępny ludzkiemu poznaniu, opartemu na
logice i nauce. Tym samym otwiera się metafizyczna interpretacja opowiadania,
zakładająca konieczność sfery sacrum w życiu człowieka przyszłości.
Symboliczny sens odradzającej się wiecznie budowli. Omów zagadnienie na
podstawie "Katedry" Jacka Dukaja. W wypowiedzi wykorzystaj wybrany
kontekst.
Wieczny powrót to koncepcja filozoficzna mająca swoje źródło w antyku, w
rozważaniach stoików oraz myśli Heraklita z Efezu. Wyparta przez
chrześcijaństwo idea ta, odrodziła się dzięki niemieckiemu filozofowi -
Fryderykowi Nietzschemu w XIX wieku. Wieczny powrót zakłada, że świat powtarzał
się i będzie powtarzać się wciąż w tej samej postaci nieskończenie wiele razy.
Wg omawianej koncepcji wychodzimy więc z założenia, że świat składa się ze
skończonej ilości możliwych wydarzeń, zaś to czas jest nieskończony. Temat
wiecznego powrotu pojawia się w opowiadaniu, należącym do fantastyki naukowej,
pt. "Katedra" autorstwa Jacka Dukaja.
Oto akcja przedstawianej historii toczy się wokół samorozrastającej się i
zmieniającej kształt budowli. Warto nadmienić, że budulcem Katedry jest
żywokryst, materiał programowany przez architektów, który samodzielnie urasta
do pożądanych kształtów. W przypadku tajemniczej "nieświątyni" (budowla nie
jest konsekrowana) zachodzi pewna anomalia, bowiem dochodzi do niewyjaśnianej
mutacji żywokrystu i ludzie nie są w stanie zapanować nad wzrostem i
modyfikacjami Katedry. Muszą ewakuować się z Rogu (planetoidy, na której stoi
Katedra) ze względu na swoje bezpieczeństwo.
Jak interpretować owy tajemniczy wzrost ożywionej, czy nawet
antropomorfizowanej Katedry? Oraz czego tak naprawdę obawiają się ludzie?
Odwołując się do koncepcji wiecznego powrotu, możemy założyć, że oto we
wszechświecie pojawia się kolejna tajemnica przed którą człowiek staje
całkowicie bezbronny. Kiedyś trudno wyjaśnialnym zjawiskom, jak choćby kometa w
"Panu Tadeuszu", przypisywano symboliczny sens, często wiążący się z dużymi
zmianami czy wydarzeniami przełomowymi. Rozrastająca się Katedra jest właśnie
takim zjawiskiem. Jednak w świecie zdominowanym przez naukę, w którym
zaproszenie duchownego do zbadania sprawy wydaje się tylko formalnością, ludzie
nie chcą obcować z nieznanym, wolą nie angażować się w coś, co przeraża ich
właśnie ze względu na to, że nie mogą tego zmierzyć, spisać, zbadać i zamknąć w
jakichś kategoriach. Budowli więc, jak widać nie można nadać oczywistych
sensów, przejdźmy więc do jej znaczeń symbolicznych.
W przyjętych interpretacjach wieczne odradzanie się Katedry może symbolizować
odwieczne trzy elementy: dążenie człowieka do poznania prawdy o świecie (które
nie jest możliwie, lub jest osiągalne tylko dla nielicznych), zło (od którego
należy uciec) oraz obecność sfery sacrum w życiu człowieka (nawet w odległej
przyszłości).
Już Platon udowadniał, że poznanie, to wyjście z mroków jaskini i ujrzenia
świata innym, niż jego cienie. W opowiadaniu Dukaja, człowiek nie wychodzi z
ciemności, a pogrąża się w niej. Budowla nie tyle jednak odpycha, co nęci swoim
mrokiem. Czy zatem, wchodząc i stając się częścią Katedry człowiek poznaje
istotę wszechświata? A może symbolicznym wiecznym odradzaniem się Katedry jest
zło, które żywi się swoimi wyznawcami? Za tą interpretacją przemawia ewakuacja
mieszkańców Rogu oraz demolowanie kamer przez Gamzę, którego zachowanie możemy
interpretować jako niechęć do odkrycia prawdy o Katedrze przez ludzi.
Trzecia z interpretacji mówi o wiecznej konieczności wiary w życiu człowieka.
Jak zostało już powiedziane, w świecie odległej przyszłości, świecie nauki i
technologii człowiek wciąż czuje konieczność kultu i wiary w siły sprawcze.
Pielgrzymujący do grobu Izmira (nad którym wznosi się katedra) wierzą, że ten
współczesny męczennik i jego grobowiec uzdrawiają, czyli czynią cuda. Jednak
uleczony ze schizofrenii Gamza nie wydaje się człowiekiem zdrowym na umyśle -
unika ludzi, żyje w mrokach katedry, jest niechętny do rozmów. Czy zatem ludzie
wybrali na miejsce kultu siedlisko złej siły? Trudno na to pytanie odpowiedzieć
z całą pewnością, gdyż wydaje się, że walorem prozy Dukaja jest właśnie jej
niejednoznaczność czy mnogość znaczeń.
Podsumowując, symboliczne wieczne odradzanie się Katedry możemy wiązać z
aspektem filozoficznym, dotyczącym poznania oraz religijnym, dotyczącym sfery
sacrum w życiu człowieka oraz pochodzeniem zła.
Symboliczne znaczenie światła i mroku w kreacji obrazu świata. Omów
zagadnienie na podstawie "Katedry" Jacka Dukaja. W wypowiedzi
wykorzystaj wybrany kontekst.
Miejsce
Motyw przemijania i jego znaczenie w kreacji świata przedstawionego.
Omów zagadnienie na podstawie "Miejsca" Andrzeja Stasiuka. W wypowiedzi
uwzględnij wybrany kontekst.
Profesor Andrews w
Warszawie
Literacki obraz stanu wojennego. Omów zagadnienie na podstawie
opowiadania "Profesor Andrews w Warszawie" Olgi Tokarczuk. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.