You are on page 1of 295

WSZYSTKIE

ODPOWIEDZI NA

egzamin ustny 2023


Przed sobą masz notatki, które pozwolą Ci się
przygotować do matury pisemnej i ustnej z tej
lektury.

Pamiętaj! To tylko propozycja, która nie wyczerpuje


tematu :)

Notatki przygotowane prze Się Wie wyróżnia to, że


dołączam do nich fragmenty tekstu i pojęcia
kluczowe. Dzięki nim, nie musisz czytać całości
lektury!

Fragmenty pomogą Ci przeanalizować pytania i


zrozumieć odpowiedzi. Jeśli znasz lekturę, zaznacz
kilka innych fragmentów, które uważasz za istotne.
Jeśli mimo załączonych fragmentów, lektura nie jest
zrozumiała, sięgnij po streszczenie lub całość 😔

Podane fragmenty i odpowiedzi wykorzystuj we


wszystkich tematach związanych z "Przedwiośniem".
Podejdź do tych notatek krytycznie. Na marginesach
zapisuj informacje uzupełniające.

Pamiętaj, że notatki te objęte są prawem autorskim i


nie możesz ich wrzucać na fejsbukowe grupy ani
sprzedawać.

Zapraszam Cię do siebie na stałe korepetycje lub


pojedyncze konsultacje. Na zamówienie dokonam
skrótów z wybranej lektury.

Kontakt: 607 822 845

Wszelkie treści zamieszczone w tej publikacji (teksty, zdjęcia itp.) podlegają ochronie
prawnej na podstawie przepisów z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskimi prawach pokrewnych
(tekst jednolity z 2006 r., Dz.U. nr 90, poz. 631 z późn. zm.). Bez zgody autorazabronione
jest m.in. powielanie treści, ich kopiowqanie, przedruk, przetwarzanie z zastosowaniem
jakichkolwiek środków elektronicznych, zarówno w całości, jak i w części. Zabronione jest
dalsze rozpowszechnianie, o którym mowa w art. 25 ust. 1 pkt b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r.
o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

2
pytania na
maturę ustną

Człowiek w relacji z Bogiem. Omów zagadnienie na podstawie znanych


Ci fragmentów Księgi Rodzaju.
Jak człowiek może się zachować w obliczu cierpienia? Omów
zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów Księgi Hioba.
Postawa człowieka wobec Boga. Omów zagadnienie na podstawie
znanych Ci fragmentów Księgi Hioba.
Jakich odpowiedzi na pytanie o sens życia udziela literatura? Omów
zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów Księgi Hioba.
Motyw marności świata. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów Księgi Koheleta.
Refleksje na temat sensu życia. Omów zagadnienie na podstawie
znanych Ci fragmentów Księgi Koheleta.
Obraz miłości w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie znanych
Ci fragmentów Pieśni nad Pieśniami.
Człowiek w relacji z Bogiem. Omów zagadnienie na podstawie znanych
Ci fragmentów Księgi Psalmów.
Literacki obraz końca świata. Omów zagadnienie na podstawie
znanych Ci fragmentów Apokalipsy św. Jana.
Apokaliptyczna wizja Sądu Ostatecznego jako motyw literacki. Omów
zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów Apokalipsy św. Jana.
Dobro i zło – ich pochodzenie i miejsce w świecie. Omów
zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów Biblii.

w wypowiedziach uwzględnij wybrany kontekst

Biblia
Człowiek w relacji z Bogiem. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów Księgi Rodzaju. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Księga Rodzaju (inaczej Genesis) to fragment Starego Testamentu. Jest to pierwsza Księga
całego Pisma Świętego, w której czytamy o stworzeniu świata, grzechu pierworodnym, zbrodni
Kaina, potopie, dziejach Abrahama i jego rodziny. W historiach tych ukazane są jednostki,
które w relacji z Bogiem są pokorne i posłuszne Bogu jak np. Abraham czy Noe oraz takie,
które buntują się przeciw niemu jak chociażby Ewa i Kain. Historie te mają pokazać
czytelnikowi, że jednostka powinna podporządkować się woli boskiej, być pokorna wobec
chwały i potęgi Jahwe. W przeciwnym razie spotka ją kara.
Pierwszym fragmentem, na który warto zwrócić uwagę jest historia grzechu pierworodnego i
zachowanie się Ewy (pierwszej kobiety) wobec poleceń Boga w raju. Kiedy w szóstym dniu
stwarzania świata Bóg ulepił mężczyznę z gliny, pomyślał, że aby ten nie czuł się samotny,
stworzy dla niego kobietę. We śnie z żebra Adama Bóg stworzył pierwszą kobietę - Ewę.
Pierwsi ludzie żyli w raju - krainie, w której niczego im nie brakowało. Pośrodku tego
ogrodu rosło drzewo poznania dobra i złego. Bóg zakazał pierwszym ludziom spożywać z niego
owoce. Niestety, w ogrodzie poza Adamem, Ewą mieszkał szatan. Wcielił się w postać węża i
skusił Ewę do zerwania owocu, zjedzenia go i poczęstowania Adama. Tak też się stało. W
wyniku tego ludzie odkryli, że są nadzy. Zyskali świadomość dobra i zła: zobaczyli, że są
nadzy i zaczęli odczuwać wstyd.
To doświadczenie zmieniło ich relacje także z Bogiem. Nie mogli dłużej pozostać w miejscu
wiecznego szczęścia. Bóg ukarał nieposłuszną parę wygnaniem z raju. Od tamtej pory ludzie
muszą sami starać się o wszelkie dobra, nic nie jest im dane tak po prostu, z góry, od
Boga. Mężczyzna został ukarany koniecznością ciężkiej pracy, a kobieta bólem związanym z
wydawaniem na świat potomstwa.
Historia ta pokazuje, że biblijny Bóg jest surowym, karzącym ojcem, któremu nie można się
sprzeciwiać. Pierwsza wina została nazwana w religii judeochrześcijańskiej grzechem
pierworodnym. Od tamtej pory, nowonarodzony człowiek musi wykonać pracę aby powrócić do
raju stworzonego przez Boga. Musi cierpieć, pracować, zasłużyć na zbawienie.
Kolejną historią w Księdze Rodzaju, która ukazuje relacje człowieka z Bogiem jest ta,
dotycząca potomstwa pierwszych ludzi. Kain i Abel to synowie Adama i Ewy. Kain był
rolnikiem, a Abel pasterzem.Obaj składali ofiary Bogu. Kain jednak oddawał swoje gorsze
plony, a to, co najlepsze zachowywał dla siebie. Żył teraźniejszością, nie troszczył się o
to, co nastąpi potem. Abel z kolei oddawał Bogu swoje najlepsze zwierzęta. Bóg to docenił i
przyjął tylko ofiarę młodszego z braci. Kain rozgniewawszy się na brata zamordował go.
Kiedy Bóg zapytał rolnika, gdzie podziewa się Abel, ten odpowiedział, że nie wie. Skłamał.
Bóg go ukarał. Ziemię, na której pracował zamienił w nieurodzaj, a Kain musiał udać się na
wieczną tułaczkę. Dodatkowo Bóg odznaczył Kaina piętnem na czole, aby każdy mógł zobaczyć,
że mężczyzna ten popełnił wielki grzech.
Historia ta pokazuje, że człowiek nie powinen w relacji z Bogiem być kłamcą oraz zazdrościć
łask bożych innym ludziom. Bóg dostrzega dobre i złe intencje człowieka, nic się przed nim
nie ukryje, więc oszustwo na swoją korzyść nie ma sensu.
Ostatnią historią, którą warto przytoczyć są dzieje Abrahama. Abraham miał jednego syna -
Izaaka, którego bardzo kochał. Urodził się on z łaski bożej, kiedy żona mężczyzny miała
dziewięćdziesiąt lat. Abraham zawarł przymierze z Bogiem, że jego ród będzie królewskim.
Pewnego dnia Wszechmogący wystawił jednak na próbę wiarę mężczyzny. Zażądał od niego, aby
ten poświęcił w ofierze swojego jedynego syna. Ambraham nie miał watpliwości. Zgodził się
na to pokornie i udał się z synem na górę, na której planował poświęcić jego życie. Wtedy
odezwał się Bóg, który widząc wiarę i pokorę Abrahama zesłał na ofiarę barana, a mężczyznę
obdarował licznym potomstwem.
Historia ta pokazuje, że człowiek powinien wykonywać polecenia Boga. Ufać mu i być gotowym
na wszystko w imię swojej wiary.
Jak pokazują historie Adama i Ewy, Kaina i Abla oraz Abrahama i Izaaka człowiek w relacji z
Bogiem powienien być pokorny i posłuszny. Każde nieposłuszeństwo zostanie szybko i surowo
ukarane przez Stwórcę. Należy jednak pamiętać o tym, że Bóg karze surowo ale i wynagradza
posłuszeństwo i pokorę wielkimi błogosławieństwami i szczęściem.
Takie przekonanie o relacji człowieka z Bogiem wynika wprost z prawd wiary
judeochrześcijańskiej i wielokrotnie powtarza się w Biblii np. w Księdze Hioba czy Księdze
Koheleta. Męka Chrystusa oraz Apokalipsa św. Jana także pokazują Boga jako surowego
sędziego.
Inaczej natomiast będzie przedstawiony wizerunek Boga i jego relacji z człowiekiem w
renesansie. W twórczej parafrazie poety hymnu "Czego chcesz od nas Panie" podmiot liryczny
dziękuje dobremu i hojnemu Bogu za dary na ziemi.

18
Jak człowiek może się zachować w obliczu cierpienia? Omów zagadnienie
na podstawie znanych Ci fragmentów Księgi Hioba. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Księga Hioba to część Starego Testamentu, w której zostają przedstawione losy


mężczyzny - Hioba, który ciężką pracą i pokorą wobec Boga zgromadził majątek i
doczekał się szczęśliwej, licznej rodziny. Pewnego dnia szatan odwiedził Boga i
zarzucił mu, że Hiob tylko dlatego jest tak wierny, bo Bóg obdarzył go wieloma
dobrami. Stwórca powierzył więc cały majątek diabłu, był bowiem przekonany, że
Hiob nie wyrzeknie się wiary mimo obarczeniem go cierpieniem. Kolejno Hiob
traci: majątek, rodzinę i zdrowie oraz odwrócili się od niego wszyscy
przyjaciele. Pomimo tego, że wielu namawiało go do złorzeczenia i przeklinania
Boga, Hiob tego nie robi. Kiedy sam Wszechmogący go wystawia na próbę i
prowokuje do bluźnierstw, Hiob tylko sławi Boga i dzieło jego stworzenia. Wtedy
Bóg wrócił mu majątek i rodzinę oraz pozwolił żyć jeszcze 140 lat.
Cierpienie Hioba dotyczy początkowo utraty dóbr materialnych, do których
człowiek, zgodnie z zasadami wiary, nie powinien być przywiązany. Hiob godzi
się ze stratą bydła, wychwala wtedy wyroki Boga. Wie, że może nie rozumie planu
boskiego, ale pozostaje pokorny. Kiedy mężczyzna traci rodzinę, rozdziera w
dramatycznym geście na sobie szaty, goli głowę, ale i wtedy nie posuwa się do
bluźnierstwa. Wie, że Bóg ma prawo zabrać mu to, co dał. Cierpienie Hioba to
także cierpienie fizyczne i odrzucenie społeczne. Hiob, po utracie majątku etc.
traci szacunek, inni namawiają go do grzechu. W obliczu i tego cierpienia
zachowuje spokój i pokorę. Prowokowany i oczerniany wychwala Boga. W rozmowie z
Bogiem na końcu tekstu, przyznaje, że nie zna wyroków boskich, że na pewno
zgrzeszył i wobec tego poddaje się cierpieniu/karze boskiej.
Taka postawa pokazuje, że wobec cierpienia Hiob przyjął postawę pokory.
Posłusznie zgodził się na ciężki los, o który zadecydował Pan. Wynika to z
idei, jaką przedstawia Biblia. Pokora wobec surowego Boga Ojca jest jedyną
godną naśladowania. Dzięki przyjęciu cierpienia nasze krzywdy zostaną
wynagrodzone, jeśli nie na ziemi, to w życiu wiecznym.
Motyw cierpienia i jego sensu w kontekście religijnym odnajdziemy także w
arcydramacie romantycznym Adama Mickiewicza pt. "Dziady". Przedstawiona przez
wieszcza koncepcja martyrologii i mesjanizmu polskiego tłumaczy, dlaczego i po
co naród cierpi niewolę. Zgodnie z omawianą ideą - cierpienie ma głębszy sens,
jest po coś. W przypadku martyrologii polskiej, cierpienie polskiej młodzieży
(zsyłki na Syberię, proces filomatów i filaretów, historia Wasilewskiego etc.)
ma przysłużyć się do osiągnięcia wielkiego czynu, jakim ma być odzyskanie
niepodległości. Mesjanizm polski zakładał natomiast, że Polska cierpi dla
siebie i dla całej Europy. Dzięki męce Polski (porównanej do cierpiącego na
krzyżu Jezusa Chrystusa) ma zostać zbawiona, a więc wyzwolona spod władzy cara
cała Europa.
Podsumowując, biblijna idea cierpienia została ukazana jako warunek konieczny w
życiu człowieka i niezbędny do jego zbawienia. Ten rodzaj duchowego wyzwania
miał swoją kontynuację w romantyzmie, epoce silnie korespondującej z tradycją
biblijną.

19
Postawa człowieka wobec Boga. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów Księgi Hioba. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Biblia, czyli święta księga chrześcijan zawiera fragmenty, które w


metaforyczny, ale jasny sposób ukazują, jak powinna układać się relacja między
Bogiem a człowiekiem. Ta monoteistyczna religia zakładała, że wyznawca Jahwe
powinien być pokornym sługą swojego Stwórcy i wierzyć w boski plan, nawet jeśli
wpisane jest w niego cierpienie.
W starotestamentowej Księdze Hioba, główny bohater traci majątek, zdrowie i
rodzinę. Dzieje się tak ze względu na to, że Bóg oddaje te wartości ziemskie we
władze Szatana, gdyż jest przekonany, że mimo tych strat i ogromu cierpienia,
jaki się z nimi wiąże, Hiob pozostanie mu wierny i nie sprzeciwi się jego woli.
I tak też się dzieje.
Za każdym razem, kiedy Hiobowi odbierane są kolejne dobra, mężczyzna pokornie
przyjmuje wyroki boskie i choć ogarnia go rozpacz, godzi się na dotykającego go
nieszczęścia oraz nie wyrzeka się swej wiary. Na postawę Hioba nie mają wpływu
także członkowie rodziny oraz przyjaciele. Kiedy po stracie dzieci, żona Hioba
kieruje do niego słowa: "Przeklnij Boga i umieraj", Hiob nie ulega kobiecie.
Ten ważny epizod udowadnia, że człowiek swojej relacji z Bogiem nie powinien
oddawać w ocenę nawet przez najbliższych ludzi, powinien sam szukać sposobu
komunikacji z Bogiem i godzić się na zesłany przez niego los.
Warto podkreślić, że owa biblijna apoteoza pokory wiąże się także z nagrodą.
Stwórca nie jest bowiem obojętny na cierpienie i wyrzeczenia człowieka.
Wszelkie krzywdy, jeśli tylko człowiek zachowa silną wiarę zostaną
wynagrodzone. Hiob, po przetrwaniu straszliwej próby żyje w zdrowiu ponad sto
lat i Bóg pomnaża jego majątek.
Przykład tego bohatera biblijnego pokazuje, że człowiek powinien mieć pokorną,
skromną postawę wobec Boga, a jego wiara powinna być niezwykle silna. Warte
podkreślenia jest także działanie siły nieczystej, za sprawą której człowieka
dosięga nieszczęście. Historia ta bowiem pokazuje, że to nie Bóg zsyła
cierpienia na człowieka, a Szatan (żona Hioba jest interpretowana jako
wysłanniczka zła), który pragnie w ten sposób zmusić Hioba do bluźnierstwa.
Przy okazji omawiania tego archetypu pokory warto wspomnieć o jego recepcji w
późniejszych epokach literackich. Romantyzm - epoka literacka przypadająca na
wiek XIX silnie korespondowała w motywami biblijnymi, była jednym z duchowych
okresów na sinusoidzie Krzyżanowskiego. Jako przykład warto podać postawę
Konrada - głównego bohatera dramatu romantycznego pt. Dziady A. Mickiewicza. W
cz. III cyklu, w scenie zatytułowanej "Wielka improwizacja" mężczyzna bluźni
przeciw Bogu. Zarzuca mu oschłość, brak miłości, pozostawienie człowieka samemu
sobie, złą wolę i nieumiejętność rządzenia światem. Konrad widzi w sobie
pierwiastek Boski, porównuje się z Panem, chce od niego dostać władzę.
Motywacje bohatera są mimo wszystko szlachetne. Pragnie dostać władzę nad
ludzkimi duszami aby zaszczepić w ludziach myśl o zrywie narodowowyzwoleńczym.
Kocha swój naród i pragnie siłą miłości doprowadzić go do wolności.
Podsumowując, literatura, która ukazuje postawę człowieka wobec Boga
koncentruje się na pokorze i nagrodzie za spełnianie woli bożej. Taką wymowę
mają wybrane historie biblijne oraz teksty okresu romantyzmu.

20
Motyw marności świata. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów Księgi Koheleta. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Biblia, czyli Pismo Święte chrześcijan zaliczamy do tekstów kanonicznych dla


rozwoju literatury europejskiej. Na zbiór świętych tekstów składają się księgi
mądrościowe, historyczne, prorocze (profetyczne) czy poetyckie. Każda z 46
ksiąg Starego Testamentu zawiera prawdy wiary, jak i wyznacza wartości, którymi
powinien się kierować człowiek. Jedna z ksiąg mądrościowych "Księga Koheleta"
przedstawia, pojawiający się w późniejszych epokach literackich, motyw vanitas.
Łaciński wyraz oznacza przemijalność, nietrwałość czy bezwartościowość. Chodzi
o to, że każda doczesna, czyli ziemska, wartość w życiu człowieka, jak i samo
życie jednostki, jest marne tzn. przemijalne, i nie ma w świecie nic, co by nie
przeminęło. Dlatego też człowiek nie powinien przywiązywać wagi do rzeczy
doczesnych. Opisywana marność jest także synonimem grzechu, tryumfu egoizmu i
skoncentrowania na życiu doczesnym.
W księdze tej wypowiada się Kohelet (czyli mędrzec/kaznodzieja), który wygłasza
prawdę o tym, że nie ma nic stałego na świecie, ale rozważa także kwestię
mądrości i radości z życia, które mimo tego, że nie są wieczne, to powinny
stanowić ważny aspekt życia człowieka. Powtarzający się niczym refren wers
"Vanitas vanitatum et omniam vanitas" czyli "Marność nad marnościami i wszystko
marność" stanowi przestrogę dla człowieka. Ale nie jest to przestroga mająca
tylko przestraszyć i pognębić człowieka. Choć może wydawać się to sprzeczne,
świadomość marności świata doczesnego jest dla człowiekiem pocieszeniem i
drogowskazem. Nie powinien bowiem on odrzucać radości, relacji z innymi ludźmi
czy mądrości. Powinien natomiast dbać o to, aby bogactwa, tytuły, rozkosze czy
zdobyta wiedza nie przysłoniły mu najważniejszego - mianowicie życia skromnego,
życia w prawdzie i w zgodzie z boskimi prawami. Co ważne Kohelet wylicza także
aspekty życia człowieka, które wpływają na pogłębienie się marności czyli
potępienia człowieka. Są to m.in. zazdrość, wyrządzanie krzywdy innym,
nieumiejętne korzystanie z dóbr doczesnych. Mędrzec pokazuje w ten sposób
wiernym, jak łatwo ulec ziemskim rozkoszom i zatracić się w grzechu.
Wszystkie polecenia zawarte w tej części Pisma Świętego mają oczywiście związek
ze światopoglądem i religią judeochrześcijańską na kanwie której powstały.
Nakazy i zakazy, które wyliczył Kochelet pojawią się także w średniowieczu, a
sam motyw vanitas wpływa na rozwój innych motywów literackich, obecnych w
średniowieczu, mianowicie memento mori i danse macabre. Przekonanie o
nieuchronności śmierci wynikało bowiem z przekonania o marności ludzkiego losu.
Jeśli chodzi natomiast o równość wobec śmierci, w Ks. Koheleta pojawia się o
tym fragment wyrażony wprost tj. że nikt przed nią nie ucieknie, i że każdy
jest wobec niej równy.
Podsumowując motyw marności pojawia się po raz pierwszy w Księdze Koheleta,
której narrator wprost przedstawia nietrwałość świata i człowieka. Jak pokazują
przedstawione przykłady, człowiek powinien w swoim życiu znaleźć miejsce na
sferę sacrum (świętą) i przemyślenia na temat spraw eschatologicznych
(pośmiertnych). Warty uwagi jest również wpływ tego podstawowego, starożytnego
motywu na rozwój innych motywów literackich, popularnych w epokach
korespondującymi z antykiem judeochrześcijańskim.

21
Jakich odpowiedzi na pytanie o sens życia udziela literatura?
Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów Księgi Hioba.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Literatura już od czasów starożytnych starała się odpowiadać na pytania


związane z sensem ludzkiej egzystencji. Zarówno mity, jak i późniejsze historie
biblijne stanowiły dla człowieka literacki drogowskaz życia. Jedną z ksiąg,
która przy okazji rozważań na temat ludzkiego losu, porusza temat cierpienia
jest Księga Hioba. Starotestamentowa część Biblii ukazuje życie i, wplecione w
nie, cierpienie szlachetnego i pokornego mężczyzny, który nie posunął się do
bluźnierstwa wobec Boga, nawet po stracie majątku, rodziny, zdrowia i szacunku
innych.
Z tej księgi mądrościowej wynika, że sensem ludzkiego życia powinna być
niezachwiana wiara i całkowite zawierzenie swojego życia Bogu. Nie powinny go
stanowić natomiast: dobra materialne, szczęście osobiste, czy autorytet, co
jest tożsame z przekazem Księgi Koheleta. Człowiek nie powinien się w życiu
koncentrować na dobrach materialnych ponieważ są przemijalne. Hiob wobec straty
majątku (który Bóg oddał we władanie szatana) pozostał pokorny. Uznał, że taka
jest wola boska, której się nie należy sprzeciwiać. Choć do czasu ingerencji
siły nieczystej był człowiekiem zamożnym, zmiana statusu nie wpłynęła na jego
wdzięczność wobec Boga. Podobną perspektywę przyjął Jan Kochanowski w pieśni
"Serce roście, patrząc na te czasy". Z tego renesansowego utworu lirycznego
wynika, że nic nie jest dane człowiekowi raz na zawsze i jednostka musi być
gotowa na to, że tak szybko, jak coś zyskała, może to stracić. Podobny do
biblijnego Hioba, podmiot liryczny pieśni Kochanowskiego jest wdzięczny za
dobra, którymi obdarza go Bóg i docenia skromne życie.
Majątek to nie jedyne dobra, które nie powinny stanowić sensu ludzkiego życia.
Należą do nich także szacunek i autorytet wśród przyjaciół. Owe wartości
zostały odebrane Hiobowi przez szatana. Bliscy odsunęli się od ubogiego,
chorego i przegranego mężczyzny. Warto podkreślić słowa żony Hioba, która
namawiała go do tego, by przeklął Boga za te krzywdy.
Przejdźmy teraz do wartości, które powinny stanowić sens ludzkiego życia.
Ważnym tematem Księgi Hioba jest rola cierpienia w życiu człowieka. Nie chodzi
bynajmniej o to, że człowiek powinien się umartwiać, ale o to, że strata,
choroba i ból są elementami życia i nie da się od nich uciec. Bohater
omawianego fragmentu Biblii stracił całe potomstwo (temat ten był także obecny
w twórczości Jana Kochanowskiego) oraz szacunek żony i przyjaciół. Jednak Hiob,
mimo rozpaczy, pogodził się ze stratą i dalej chwalił imię boże. Choć nie
widział sensu i uzasadnienia dla swojego cierpienia (wszak nie zrobił nic
złego) to był przekonany o celowości takich działań ze strony Stwórcy.
Podsumowując, literatura odpowiadając na pytania o sens ludzkiego życia
podkreśla wagę wartości duchowych, a nie materialnych oraz wiarę w sens
boskiego planu. Przekonanie o Bogu, jako sile, która powinna stanowić
największą wartość w życiu człowieka pojawiało się także w średniowieczu,
baroku i romantyzmie, w których często odwoływano się do motywów biblijnych.

22
Refleksje na temat sensu życia. Omów zagadnienie na podstawie
znanych Ci fragmentów Księgi Koheleta. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Literatura już od czasów starożytnych starała się odpowiadać na pytania


związane z sensem ludzkiej egzystencji. Zarówno mity, jak i późniejsze historie
biblijne stanowiły dla człowieka literacki drogowskaz życia. Jedną z ksiąg,
która przy okazji rozważań na temat ludzkiego losu, porusza temat nietrwałości
dóbr doczesnych, jest Księga Koheleta. Narratorem tej starotestamentowej części
Biblii jest kaznodzieja i mędrzec, który wygłasza pouczenie na temat życia.
Tekst ma charakter dydaktyczny, a więc zaliczamy go do mądrościowych ksiąg
Pisma Świętego, które prezentują życie ludzkie w obliczu prawd wiary. Na jej
podstawie możemy powiedzieć, że sensem ludzkiego życia jest podążanie za
mądrością wiary, umiar i skromność. Wskazane cnoty zostają ukazane na tle
grzechu i marności, które odsuwają człowieka od najważniejszego celu życia
każdego z nas, czyli zbawienia.
Podzielony na 12 rozdziałów tekst obejmuje polecenia, które powinien spełnić
człowiek. Brzmią one następująco:
1. Spożywaj swój chleb i wesel się.
2. Noś białe szaty i miej namaszczoną głowę.
3. Idź przez życie z wybraną kobietą.
4. Wszystko co robisz, staraj się wykonać jak najlepiej.
5. Idź prosto swoją drogą.
6. Nie podkopuj innych, bo odwróci się to przeciw tobie.
7. Niech wypowiadane przez ciebie słowa sprawiają przyjemność.
8. Dbaj o dom.
9. Nie narzekaj na króla, ani na bogatych (nawet w myślach).
10. Dziel się chlebem z innymi.
11. Pracuj, unikaj bezczynności.
12. Podążaj drogą serca.
13. Uwolnij serce od trosk.
14. Zawsze pamiętaj o Bogu.
Wskazane zalecenia mają służyć dobremu życiu na ziemi i osiągnięciu zbawienia
po śmierci. Z Księgi pobrzmiewa bowiem refren: "Marność nad marnościami", który
mówi o tym, że człowiek nie powinien sensem swojego życia czynić dóbr
materialnych, podziwu, władzy, egoizmu itd.
Mędrzec podkreśla kruchość i ulotność życia człowieka na ziemi. Fakt, że
przebywamy tutaj tylko krótką chwilę skłania czytelnika do refleksji na temat
życia wiecznego. Dla zbawienia (bądź potępienia) istotne jest to, jakimi
wartościami człowiek kieruje się za życia. Jeśli ulega rozkoszom, nie dba o
bliźnich, jest egoistą i materialistą nie może liczyć na zbawienie.
Takie uniwersalne prawdy na temat ludzkich cnót i eschatologii pojawiały się
także w mitologii. To starożytni Grecy podkreślali rolę zwodniczej hybris
(pychy), która prowadziła człowieka do klęski czyniła jego los tragiczny.
Takimi bohaterami byli Edyp, Kreon czy Antygona.
Podsumowując, Księga Koheleta zawiera namysł nad przemijalnością życia
doczesnego. Ze wskazówek w niej zawartych wynika, że sensem życia człowieka
powinno być osiągnięcie zbawienia i aby je osiągnąć należy żyć i postępować
zgodnie z założeniami Pisma Świętego. Ostatecznym bowiem celem człowieka jest
Bóg.

23
Obraz miłości w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów Pieśni nad Pieśniami. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Motyw miłości pojawia się w literaturze już od czasów antycznych i wiąże się z
relacjami między kochankami, małżonkami, miłością do dziecka czy relacją
człowieka z Bogiem. Szczególnie to ostatnie oblicze miłości zostało w piękny,
alegoryczny sposób ukazane w "Pieśń nad pieśniami", czyli jednej z
mądrościowych ksiąg Starego Testamentu, której autorstwo początkowo
przypisywano królowi Salomonowi (co nie jest prawdą). Bohaterami tekstu są
Oblubieniec i Oblubienica, którzy wyznają sobie miłość. Najprawdopodobniej
inspiracją do tego kanonicznego tekstu biblijnego była pieśń weselna.
W warstwie dosłownej "Pieśń nad pieśniami" opisuje miłość kochanków, którzy
opisują siebie nawzajem, tęsknią za sobą i uwielbiają się. Uwagę zwracają
liczne porównania do elementów przyrody oraz cennych przedmiotów np. "oczy
twoje, jak gołębice", "„Łuk twych bioder jest jak brylantowa kolia”.
Szczegółowość opisu świadczy o dużej namiętności między zakochanymi. Ale
wskazany erotyzm nie jest grzeszny. Oblubienica jest dziewicą ("zamknięty
ogród"), a uczucie między nią a Oblubieńcem jest czyste i zgodne z wolą bożą.
Zawarta w nim alegoria - czyli postać, motyw lub fabuła mająca poza znaczeniem
dosłownym stały umowny sens przenośny - oznacza kolejno: Oblubieniec - Boga
lub Chrystusa, a Oblubienica - Kościół, albo duszę ludzką. Spotkanie z Bogiem
przynosi tak wielką radość, jak zetknięcie się dwojga rozdzielonych kochanków.
W tym miłosnym dialogu mówi się o pięknie i dobru. Oblubieniec i Oblubienica
prawią sobie komplementy, mówią o pięknym domu, w którym oboje pragną
zamieszkać. Ich miłość jest wieczna, perfekcyjna i łącząca ich w sposób
nierozerwalny. Z tekstu wynika zatem, że człowiek/dusza ludzka marzy o tym, aby
znaleźć się w królestwie niebieskim, a Bóg cieszy się z obecności człowieka w
gronie wiernych i przygotowuje tam dla niego piękną, dobrą i łagodną przestrzeń
wypełnioną miłością.
Warto zwrócić także uwagę na warstwę symboliczną, która służy ukazaniu miłości
między człowiekiem a Bogiem. Otóż niedojrzałość Oblubienicy, określana jako
"zamknięty ogród" czy "zapieczętowana fontanna" wiąże się ze stanem, w jakim
znajdowała się dusza ludzka przed poznaniem Stwórcy. Opisana uczta kochanków to
z kolei symbol przyjęcia przez człowieka prawd wiary i radości z zespolenia się
z Bogiem. Podobną radosną symbolikę także Eden czyli Raj, w którym żyli pierwsi
rodzice przed popełnieniem grzechu.
Co ważne, obecność Oblubieńca i Oblubienicy świadczy o wzajemności uczucia.
"Pieśń nad pieśniami" zawiera więc wizję Boga kochającego człowieka, który dba
i troszczy się w swoje dzieci. Taki wizerunek Stwórcy został ukazany także w
biblijnych przypowieściach - równie niedosłownych, metaforycznych historiach.
Pojawiająca się w Ewangelii wg Św. Łukasza przypowieść o synu marnotrawnym
przedstawia Ojca, czyli Boga, który kocha człowieka i zawsze jest gotowy na
jego przyjście, nawet jeśli syn - człowiek zgrzeszył i zapomniał o swym
rodzicu. Stwórca bowiem wybacza każdemu, kto opamięta się w grzechu i będzie
pragnął powrócić na łono wiary.
Podsumowując obraz miłości w literaturze może dotyczyć relacji między
kochankami (miłość erotyczna) oraz między człowiekiem i Bogiem. Uczucie zgodne
z wolą Bożą jest piękne, czyste i niezwykle silne. Omówiony przykład z "Pieśni
nad pieśniami" i korespondująca z nim historia ujęta w Nowym Testamencie
prezentują miłość między człowiekiem i Bogiem w sposób metaforyczny. Celowe
użycie alegorii i symbolu miały wpływać na uniwersalność przekazu.

24
Człowiek w relacji z Bogiem. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów Księgi Psalmów. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Biblia, czyli święta księga chrześcijan zawiera fragmenty, które w


metaforyczny, ale jasny sposób ukazują, jak powinna układać się relacja między
Bogiem a człowiekiem. W skład Pisma Świętego wchodzą Stary i Nowy Testament,
podzielone na 46 i 27 ksiąg. Jedną z ksiąg Starego Testamentu, która w piękny,
poetycki sposób przedstawia relację człowieka z Bogiem jest Księga Psalmów.
Składa się ona ze 150 utworów napisanych w języku hebrajskim (Biblia była
pisana w trzech językach: aramejskim, hebrajskim i greckim). Poza liryczną
formą, cechami psalmu są modlitewny charakter, regularna budowa i podniosły ton
wypowiedzi. Ze względu na treść wyróżnia się psalmy dziękczynne, błagalne,
pokutne, prorocze, pochwalne, patriotyczne, żałobne. Wszystkie te utwory mówią
o relacji człowieka z Bogiem. Warto jednak zwrócić uwagę na cechy wspólne tj.
błagalny i dziękczynny ton wypowiedzi podmiotu lirycznego, w kontekście
relacji z Bogiem.
W Psalmie 13, który zaliczamy do tych o charakterze błagalnym, podmiot liryczny
zadaje szereg pytań retorycznych. Zastanawia się nad tym, czy Bóg będzie o nim
pamiętać, czy mu się objawi, jak długo będzie przeżywać wahania, cierpienie i
wrogość innych. Kolejno zwraca się w apostrofie do Boga o pomoc. Wierny błaga o
wysłuchanie. Na koniec osoba mówiąca podkreśla, że zaufała miłosierdziu
boskiemu i chce śpiewać Panu, który obdarzył go dobrem. Relacja między
człowiekiem a Bogiem jest w tym Psalmie ukazana jak relacja dziecka z czułym,
troskliwym ojcem. W ten sam sposób o Bogu będzie pisał Jan Kochanowski w hymnie
"Czego chcesz od nas Panie". Psalm zatem ukazuje człowieka poszukującego i
borykającego się ze swoim doczesnym losem. Jednocześnie wymowa utworu jest
taka, że zaufanie i zawierzenie Stwórcy swojego życia wiąże się z dobrem i
szczęściem. Błagalny i dziękczynny charakter wypowiedzi świadczy zaś o potędze
boskiej i ułomności człowieka względem Pana.
Kolejnym psalmem, w którym charakteryzowany jest Bóg, jest Psalm 23. Utwór ten
zaliczamy do psalmów o charakterze pochwalnym, podmiot liryczny wygłasza bowiem
zachwyt nad życiem pod Bożą opieką. Za wolą Boga, człowiek może odpoczywać a
dzięki boskiej pomocy podążać właściwymi ścieżkami. Zaufanie Bogu pomaga
człowiekowi nie bać się zła, dzięki Stwórcy zaś spływa na człowieka dobrobyt i
łaska oraz życie wieczne. Pochwała Boga w tym Psalmie jest tak naprawdę
wyrażeniem światopoglądu chrześcijańskiego. Radosne i szczęśliwe życie jest
takie właśnie ze względu na Bożą opiekę, której człowiek doświadcza wtedy,
kiedy uwierzy. Dobry Bóg obdarza swych wiernych radosnym i lekkim życiem oraz
zbawieniem po śmierci. Człowiek dziękuje swojemu dobremu ojcu za dary, jakimi
go obdarza. Możemy więc określić relację między Bogiem i człowiekiem jako pełną
miłości, zaufania i wdzięczności. Wspomniany już wcześniej renesansowy poeta -
Jan Kochanowski - dokonał parafrazy Księgi Psalmów, lecz jego "Psałterz
Dawidow" ukazuje relację człowieka i Boga w taki sam sposób, jak teksty
kanoniczne. Udowadnia to, że renesansowa wizja Boga była oparta na tej zawartej
w opisywanej części Starego Testamentu.
Podsumowując, relacja między człowiekiem a Bogiem ukazana w Psalmach opiera się
na pokorze wobec Stwórcy - jest podobna do relacji między dzieckiem a rodzicem
oraz wzajemnej miłości. Człowiek chwaląc imię Boże i żyjąc w zgodzie z prawami
Pisma zazna życia wiecznego, w którym stanie przed boskim i ukochanym obliczem
swego najwyższego ojca.

25
Apokaliptyczna wizja Sądu Ostatecznego jako motyw literacki. Omów
zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów Apokalipsy św. Jana. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Motyw sądu ostatecznego pierwszy raz pojawia się w wizyjnej, czyli profetycznej
części Pisma Świętego czyli Apokalipsie św. Jana. Motyw ten był kontynuowany w
sztukach malarskich i literaturze wieków późniejszych np. w malarstwie
Hieronima Bosha czy twórczości Jana Kasprowicza. W znaczeniu gatunkowym
apokalipsa to przepełniony symbolami tekst, opisujący koniec, objawiający
jakieś tajemnice. W tekście św. Jana tajemnicą objawioną jest wizja końca
świata i sądu ostatecznego.
Sąd ostateczny z kolei to doświadczenie eschatologiczne (pośmiertne), które ma
dotyczyć całej populacji. Każdy człowiek zostanie na nim osądzony jako dobry
lub zły. Warto zaznaczyć, że motyw sądu ostatecznego obecny był także w innych
religiach np. kulcie boga Ozyrysa czy Islamie.
Przedstawiona wizja końca świata i sądu ostatecznego jest niezwykle mroczna i
przerażająca, ale i przynosząca odpowiedź na to, co powinien człowiek zrobić
przed śmiercią - zwrócić się do Boga. Wg Apokalipsy św. Jana sąd ostateczny
poprzedzony będzie znakami na niebie, wyjściem zmarłych z grobów, kataklizmami
i ponownym przyjściem Jezusa Chrystusa. To właśnie Syn Boży ma na nim orzekać.
Według tego przekazu zbawienie i wejście do Nowego Jeruzalem otrzymają: "dusze
ściętych z powodu świadectwa słowa Bożego" oraz ci, którzy "nie oddali pokłonu
bestii ani jej wizerunkowi i nie przyjeli jej znamienia na czoło ani na rękę. I
ożyli, i królowali z Chrystusem tysiąc lat". Podkreśla się więc wagę męczeństwa
religijnego oraz nieuleganie rozkoszom i namiętnościom ziemskim. Sąd Ostateczny
będzie doświadczeniem krańcowym, na którym zapadną wieczne wyroki. Osądzone wg
swoich zasług dusze ludzkie dostąpią wiecznego potępienia bądź życia w Nowym
Mieście. Fragmenty dotyczące Sądu Ostatecznego miały skłonić wiernych do
pozostania na łonie Kościoła. Obraz kataklizmów i cierpienia wynikającego z
grzechu (pogaństwa) miał zachęcać do przyjmowania religii chrześcijańskiej, a
nagroda życia wiecznego i sprawowania wspólnych rządów z Chrystusem było
kuszącą wizją dla pierwszych chrześcijan. Warto dodać, że zawierająca motyw
sądu ostatecznego rymowana sekwencja "Dies irae" (łac. „Dzień gniewu”) –
napisana na przełomie XII i XIII wieku, w XIV wieku włączona została do mszału
oraz liturgiach żałobnych. Udowadnia to, że motyw sądu ostatecznego utrwalił
się nie tylko w sztuce ale i w chrześcijańskich obrzędach. Do tej
średniowiecznej sekwencji i kanonicznego tekstu biblijnego nawiązał Jan
Kasprowicz w hymnie o tym samym tytule. Utwór Kasprowicza przedstawia proroczą
wizję dnia zniszczenia znanego nam świata. Wizje te przedstawia pierwszy
człowiek – Adam, który wypowiada się w imieniu całej ludzkości. Tekst jednak
jest oskarżeniem Boga. Ze względu na swój buntowniczy charakter przywołuje na
myśl „Wielką Improwizację” z III części „Dziadów” Adama Mickiewicza. Oba te
teksty wyrażają bunt człowieka wobec Boga i oba jednak kończą się klęską
przedstawiciela rodzaju ludzkiego - a więc zgadzają się z wymową Apokalipsy św.
Jana.
Podsumowując, motyw Sądu Ostatecznego pojawiał się w kulturze europejskiej
często, co wynika rzecz jasna z całej tradycji judeochrześcijańskiej, której
podlegała Europa od IV wieku. Wizja sądu ostatecznego była dla tych twórców
tematem do refleksji na temat życia i kondycji ludzkiej oraz wyrażeniem swojego
chrześcijańskiego światopoglądu.

26
Literacki obraz końca świata. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów Apokalipsy św. Jana. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Apokalipsa św. Jana należy do Nowego Testamentu i jest ostatnim kanonicznym


tekstem Biblii. W znaczeniu gatunkowym apokalipsa to przepełniony symbolami
tekst, opisujący koniec i objawiający jakieś tajemnice. W tekście św. Jana
tajemnicą objawioną jest wizja końca świata i Sądu Ostatecznego. Przedstawiona
wizja jest niezwykle mroczna i przerażająca ale przynosząca odpowiedź na to, co
powinien człowiek zrobić przed śmiercią - zwrócić się do Boga.
Oto bowiem powstają zmarli cierpiący za wiarę, następuje trzęsienie ziemi,
słońce ciemnieje, a księżyc czerwienieje, gwiazdy spadają na ziemię, znikają
niebo, góry, poruszone zostają wyspy, a przerażeni ludzie ukrywają się w obawie
przed gniewem Boga. Potem odzywa się głos siedmiu trąb, na których gra siedmiu
aniołów. Ich liczba też jest symboliczna. Jest ich siedem jak siedem jest
grzechów. Siedem to mistyczna liczba tajemnic. Zapowiadają one kolejne etapy
końca świata: jedna trzecia ziemi płonie; jedna trzecia morza zostaje
zamieniona w krew i ginie to, co ją zamieszkiwało; zatruta zostaje jedna
trzecia rzek i wód; następuje zaćmienie jednej trzeciej księżyca, słońca,
gwiazd, i o jedną trzecią skraca się dzień. Także cyfra trzy ma tu wymiar
symboliczny: trzy są Osoby Boskie, w trzy dni po śmierci Chrystus
zmartwychwstał. Podczas końca świata ziemię nawiedza siedem różnych plag, to
symboliczne szarańcze, podobne do „koni gotowych do boju”, z twarzami
przypominającymi ludzkie, mają pancerze, skrzydła. Prowadzi je anioł otchłani,
Niszczyciel – Abaddon. Św. Jan widzi w swej wizji walkę niewiasty - Matki Bożej
rodzącej Chrystusa - ze smokiem, symbolizującym Szatana, którego pokonuje
Archanioł Michał i inni aniołowie. Szatan zostaje ostatecznie na wieki
strącony do piekła i tym samym pokonany na zawsze. Po osądzeniu ludzi
powstaje nowe niebo i ziemia, nastaje czas panowania Chrystusa i
sprawiedliwości. Nie ma zła, grzechu, śmierci.
Przedstawiona wizja miała na celu przestraszyć ludzi i skłonić ich do refleksji
oraz przyjęcia chrztu. Św. Jan pisał Apokalipsę na wygnaniu w okresie
prześladowania chrześcijan u schyłku I wieku. Mówi się, że pisał ją w latach
93–96. Wizja ta była przeznaczona dla współczesnych Jana, konkretnie dla
siedmiu Kościołów w rzymskiej prowincji Azji, dziś w zachodniej Turcji, lecz
także dla chrześcijan wszystkich czasów. To najbardziej tajemnicza i
symboliczna księga Biblii. Śmierć i okrucieństwo z tego okresu zostało ukazane
w powieści historycznej H. Sienkiewicza "Quo Vadis". Tam jednak byli
prześladowani chrześcijanie, a w tekście proroczym cierpieć nie będą już
wierni, a poganie.
W literackim opisie końca świata uderza okrucieństwo i dynamika opisu.
Wszystkie kataklizmy następują po sobie niemal natychmiast. Czytając Apokalipsę
mamy wrażenie niezwykłej katastrofy o charakterze globalnym i kosmicznym.
Wpływa na to plastyczność opisu i symbolika. Tajemnicze określenia, liczby i
obrazy wzmagają niepokój czytelnika.
Podsumowując, wizja końca świata to temat, który wielokrotnie powraca w
kulturze, także tej popularnej (filmy na ten temat). Ludzie od wieków
zastanawiają się nad tym, jaki będzie koniec ludzi, koniec cywilizacji, koniec
świata. Prawda biblijna głosi jednak, że nie znamy dnia ani godziny zagłady,
cały czas powinniśmy więc żyć z czystym sumienie, by w razie nastania sądu
ostatecznego trafić do raju, a nie zostać potępionym.

27
Dobro i zło – ich pochodzenie i miejsce w świecie. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci fragmentów Biblii. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst

Dobro i zło to zarówno temat literacki jak i filozoficzny. Nad źródłami tej
pierwszej i najważniejszej antynomii w życiu człowieka, zastanawiali się już
twórcy antyku grecko-rzymskiego, dostrzegając źródło zła w pysze ludzi i
złośliwości bogów; a dobra w prawości, cnocie i mądrości. Antyk
judeochrześcijański także rozważał tę kwestie i opisuje historię narodzin zła
jako działania szatana, zaś dobro widzi w Bogu i jego miłości wobec człowieka
podążającego droga wiary.
Otwierająca Pismo Święte, starotestamentowa Księga Rodzaju opisuje stworzenie
świata. Warto zwrócić uwagę na to, że Bóg tworzył jego elementy dobre: "A Bóg
widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre”. Zatem dobro jest
pierwiastkiem bożym i wszystko, co od niego pochodzi od Stwórcy musi być dobre.
Dobry był także człowiek, którego Bóg stworzył przecież na swój obraz i
podobieństwo. Miejsce, które Bóg wyznaczył dla człowieka był raj - Eden, boska
kraina wiecznego szczęścia, w której człowiek nie zaznawał żadnych trosk.
Możemy więc uznać, że miejscem dobra w świecie jest przestrzeń bliska Bogu. To
od niego pochodzi wszystko, co szlachetne wobec czego człowiek powinien
zmierzać do bliskości z dobrym Stwórcą.
Z losami pierwszych ludzi są związane narodziny zła. Oto bowiem w raju żyje
jedno zwierzę - wąż, które było przebiegłe. Za jego namową pierwsza kobieta
zerwała owoc z drzewa poznania dobra i zła, skosztowała go i podała Adamowi,
który także zjadł. Moment w którym ludzie zyskali świadomość tego, że są nadzy
jest symbolicznym początkiem zła. Pierwsi ludzie zbuntowali się wobec dobrego
ojca, złamali jego zakaz o niejedzeniu owoców z drzewa poznania dobrego i
złego. Możemy więc powiedzieć, że wg Biblii zło jest związane z buntem wobec
Boga, zwycięstwem egoizmu i kuszenia szatana. Miejscem, w którym mieszka zło i
Lucyfer - szatan, jest piekło, do którego trafiają dusze potępionych. Ale
działania diabła są obecne w świcie ludzkim, dlatego możemy powiedzieć też, że
dobro i zło to siły, które walczą ze sobą na ziemi i w człowieku
(psychomachia). Warto dodać, że dobro i zło, Bóg i Szatan zostają wprawdzie
pokazane jako antynomia, ale bez siebie nie mogłyby istnieć. Szatan bowiem
wydaje się być kimś, kto jest jednak zależny od Boga np. w Księdze Hioba, kiedy
przejmuje władzę nad losami bohatera. Dzieje się tak, bo Bóg przekazuje
Szatanowi tę władzę, on sam jej nie bierze. Jako siły od siebie zależne - dobro
i zło (Bóg i szatan) zostały pokazane także w literaturze niemieckiego
romantyzmu, mianowicie w "Fauście" J.W. Goethego czy w powieści M. Bułgakowa
"Mistrz i Małgorzata".
Na zakończenie warto podkreślić, że ostateczny przekaz biblijny pokazuje, że
dobro, czyli Bóg i Chrystus zwyciężają (Apokalipsa - stworzenie Nowej
Jerozolimy) tworząc Nowe Miasto, w którym ludzie żyją wiecznie bez żadnych
trosk i obecności zła.
Podsumowując, dobro i zło występują w świecie i związane są z Bogiem i
Szatanem. Te dwa pierwiastki mieszkają w człowieku od chwili narodzin, gdyż
każdy z ludzi przychodzi na świat z grzechem pierworodnym i aby go zmazać i nie
zostać potępionym musi w swoim życiu dążyć do poznania Boga i tym samym dobra.

28
pytania na
maturę ustną

Jaki obraz ludzkiego losu kreuje literatura? Omów zagadnienie


na podstawie mitu o Syzyfie z "Mitologii" Jana
Parandowskiego.
Motyw matczynej miłości. Omów zagadnienie na podstawie mitu o
Demeter i Korze z "Mitologii" Jana Parandowskiego.
Rola Fatum w świecie starożytnym. Omów zagadnienie na
podstawie mitu o rodzie Labdakidów z "Mitologii" Jana
Parandowskiego.
Motyw labiryntu w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie
mitu o Tezeuszu i Ariadnie z "Mitologii" Jana Parandowskiego.
Jakie wizje zaświatów można odnaleźć w literaturze? Omów
zagadnienie na podstawie "Mitologii" Jana Parandowskiego.
Mity jako metafory ludzkiego losu i działania. Omów
zagadnienie na podstawie "Mitologii" Jana Parandowskiego.
Dramat człowieka zmagającego się z przeciwnościami losu. Omów
zagadnienie na podstawie mitu o Heraklesie z "Mitologii" Jana
Parandowskiego.
Problematyka winy i kary. Omów zagadnienie na podstawie
wybranego mitu z "Mitologii" Jana Parandowskiego.
Jaki jest los dobroczyńców ludzkości? Omów zagadnienie na
podstawie "Mitologii" Jana Parandowskiego.

W wypowiedziach uwzględnij wybrany kontekst!

Mitologia
Jaki obraz ludzkiego losu kreuje literatura? Omów zagadnienie na
podstawie mitu o Syzyfie z "Mitologii" Jana Parandowskiego. W wypowiedzi
uwzględnij wybrany kontekst.

Literatura antyczna zrodziła wiele gatunków literackich, które po dziś dzień są


omawiane, analizowane czy reinterpretowane. Jednym z takich gatunków jest mit
- ustnie przekazywana pradawna opowieść, której celem było wytłumaczenie
otaczającej człowieka rzeczywistości. To właśnie historie zawarte w mitach
uświadamiały człowiekowi rolę Fatum, czyli przeznaczenia albo wyniku boskich
wyroków, których nie można było uniknąć. Uznawano, że przebieg życia człowieka
jest przesądzony i jednostka, choć zawsze podejmuje działania, aby
przeciwstawić się nieuchronności swojego losu, prędzej, czy później wypełni
swoje - często tragiczne - przeznaczenie. Ale nie zawsze tragiczny koniec
jednostki związany był z ingerencją Fatum, czasem wystarczyła wina człowieka,
za którą należała się kara.
Przykładem mitu, który mówi o nieuchronności kary i w konsekwencji tragicznego
zakończenia losów bohatera jest mit o Syzyfie. Głównym bohaterem opowieści jest
król Koryntu, ulubieniec bogów, który miał zaszczyt bywać na Olimpie, pić
nektar i jeść ambrozję, dzięki którym zachowywał młodość. Pewnego dnia Syzyf
zdradził boskie tajemnice, za co został ukarany śmiercią. Mężczyzna jednak nie
chciał się poddać wyrokom bogów i sprytnie wymykał się sprawiedliwości: uwięził
bożka śmierci i przechytrzył nawet samego Hadesa. Ostatecznie jednak bogowie
przypomnieli sobie o nim i Syzyf został skazany na wieczną karę wtaczania
głazu, który osuwał się u szczytu wzniesienia, a niepokorny śmiertelnik musiał
zaczynać swą pracę od początku.
Historia o wiecznej, niekończącej się karze miała nauczyć starożytnych Greków,
że bunt czy zdrada wobec sił nadprzyrodzonych, które kierują ludzkim losem,
zawsze wiąże się karą, która prędzej czy później dosięgnie człowieka. Przykład
tego bohatera pokazuje także, że dumny z natury i pyszny człowiek zawsze będzie
starał się unikać konsekwencji swych czynów, w złudnej nadziei, że mu się to
uda. Obdarzony hybris bohater jest także konsekwentny w swoim działaniu. Oto
bowiem, choć kolejne próby się nie udają, Syzyf próbuje przezwyciężyć swój los,
co zasługuje na uznanie czytelnika.
Taki pouczający, czy dydaktyczny wręcz charakter mitów został przeniesiony i na
inne antyczne gatunki literackie. Poruszone zagadnienia Fatum, nieuchronności
kary i skłonności do unikania konsekwencji dostarczały bowiem także greckie
tragedie, które oparte były na mitach. Trylogia tebańska Sofoklesa: "Król
Edyp", "Edyp w Kolonie" i "Antygona" rozwijają historię obciążonego Fatum rodu
Labdakidów. Tragiczni bohaterowie tych utworów za wszelką cenę pragnęli uniknąć
przepowiedni wyroczni, która zwiastowała ich marny los, jednak ich wysiłek
(ironia tragiczna) był daremny - im bardziej chcieli uniknąć katastrofy, tym
bardziej się do niej zbliżali.
Podsumowując, mit o Syzyfie ukazuje niechybność kary w losach jednostki
zbuntowanej wobec bogów. Dowodzi to obecności i wpływu sił nadprzyrodzonych w
życie człowieka. Warto także zwrócić uwagę na fakt, że ingerencja ta często
miała doprowadzić człowieka do klęski, co wiązało się z niechęcią bogów
olimpijskich wobec ludzi. Mitologia, wraz ze swoją funkcją sakralną kreowała
więc obraz ludzkiego losu zależny od bogów, których należało czcić i których
należało się bać.

13
Motyw matczynej miłości. Omów zagadnienie na podstawie mitu o Demeter i
Korze z "Mitologii" Jana Parandowskiego. W wypowiedzi uwzględnij wybrany
kontekst.

Literatura antyczna wiąże się z wprowadzeniem i utrwaleniem wzorców postaw,


zachowań i ról społecznych, czyli archetypów. Jednym z nich jest archetyp
matki, ukazany w micie o Demeter i Korze, w którym uczucia matczyne to: z
jednej strony - charakteryzowana jako bezinteresowna i bezgraniczna - miłość do
dziecka; z drugiej zaś - ogromne i niewyobrażalne - cierpienie po jego stracie.
Ów motyw matczynej miłości, związany z cierpieniem, będzie miał swoją
kontynuację także w antyku judeochrześcijańskim, w historii Maryi - matki
Jezusa Chrystusa.
Demeter to jedna z bogiń olimpijskich, pani pół i urodzajów, której atrybutem
był sierp. Miała jedyną córkę - Persefonę (Korę), którą zostawiła pewnego razu
na łące i poleciła nie wąchać kwiatów narcyzów, gdyż miały one odurzającą moc.
Córka nie posłuchała matki i odurzona wonią narcyzów zapadła się w podziemia, w
których czekał na nią Hades. Na próżno Demeter szukała Persefony po całym
świecie, po czasie, kiedy ziemię pokrył nieurodzaj, Zeus, dowiedziawszy się o
cierpieniu siostry i podstępu brata, nakazał wydać dziewczynę matce. Hades
jednak dał na drogę Korze owoc granatu, który związał ją na zawsze z krainą
podziemi. Od tamtego czasu Demeter musiała żegnać córkę na kilka miesięcy, co
wiązało się z nastaniem chłodu.
W kontekście omawianego motywu istotne jest zachowanie bogini wobec córki. Otóż
matka troszczyła się w swoje dziecko, dawała mu konieczną do rozwoju swobodę,
pozwalała na zabawę i doświadczenia. Kiedy zaś ukochana córka zaginęła matka
pogrąża się w rozpaczy, staje się matką cierpiącą (mater dolorosa). Ból Demeter
jest tak ogromy, że cały świat zamiera. Symbolicznie ukazany sen czy śmierć
natury na okres nieobecności Kory na ziemi, wyraża ową udrękę. Mit o Demeter i
Korze udowadnia siłę rodzicielskiego przywiązania, to, że matka zrobi wszystko
by zagwarantować szczęście swojemu dziecku, a jego cierpienie zawsze odbiera
jako rodzaj swojej winy i porażki oraz chęci współdzielenia cierpienia z
dzieckiem.
Jak zostało powiedziane we wstępie motyw matczynej miłości został przeniesiony
z mitologii greckiej do wierzeń chrześcijan. Matka Jezusa Chrystusa - Maryja,
także cierpi pod krzyżem, na którym ukrzyżowano jej jedynego, ukochanego syna.
Motyw cierpiącej matki pod krzyżem został wykorzystany w literaturze
średniowiecza w plankcie pt. "Lament świętokrzyski" oraz w dramacie
romantycznym Adama Mickiewicza pt. "Dziady" cz. III.
Podsumowując, motyw matczynej miłości ukazany w micie o Demeter Korze łączy się
z cierpieniem. Takie połączenie archetypu matki oraz motywu mater dolorosa
miało swoją kontynuację w sztuce kolejnych epok.

14
Rola Fatum w świecie starożytnym. Omów zagadnienie na podstawie mitu o
rodzie Labdakidów z "Mitologii" Jana Parandowskiego. W wypowiedzi
uwzględnij wybrany kontekst.

Fatum dla starożytnych Greków oznaczało przeznaczenie i nieszczęśliwy ale


niezawiniony przez człowieka przebieg jego życia. Owe przekleństwo ciążyło na
jednostce lub na całych rodach czy społeczności. Fatum miało znaczenie
religijne i było uznawane za wynik boskich wyroków, którym nie można było
zapobiec. Utrwalone w mitach, pojawiało się także w antycznych tragediach, w
których łączyło się z kategorią bohatera tragicznego.
Jednym z mitów, który ukazuje losy bohaterów podlegających wpływom tajemniczej,
boskiej siły jest mit o rodzie Labdakidów. Królewski ród tebański od
niepamiętnych czasów skazany jest na porażki i klęski jego przedstawicieli.
Wedle przepowiedni wyroczni Delfickiej potomkowie Lajosa mieli doświadczyć
największych nieszczęść, wobec czego mężczyzna zdecydował się na brak
potomstwa. Niestety, uwiedziony przez żonę Jokastę, spłodził Edypa, którego
zdecydowano porzucić w górach, aby nigdy nie zabił swego ojca i nie ożenił się
z matką - tak bowiem głosiła przepowiednia. Działania bohaterów są jednak
nieskuteczne. Fatum bowiem wiązało się z zagadnieniem ironii tragicznej. Im
bardziej człowiek pragnął uniknąć straszliwego losu, tym szybciej się do niego
zbliżał. Tak też było w przypadku rodu Labdakidów. Wychowany przez parę
królewską Koryntu (odnaleziony w górach przez pasterza), Edyp zasięgnął wiedzy
na temat swego losu z wyroczni. Dowiedziawszy się o tragicznej w skutkach
przepowiedni, Edyp opuszcza Koryn i udał się w podróż i po nieprzyjemnym
epizodzie i zabójstwie mężczyzny, z którym wdał się w sprzeczkę dociera do Teb,
gdzie rozwiązuje zagadkę Sfinksa i pojmuje za żonę królową. Para powitała na
świecie czwórkę dzieci, ale ich szczęście nie trwało długo. Po pewnym czasie na
Teby pada klęska nieurodzaju, rodzą się chore i martwe dzieci etc. Dzięki
wieszczowie - Tejrezjaszowi para ostatecznie odkrywa prawdę. Fatum się
dopełniło. Zrozpaczony Edyp okalecza sobie oczy, a Jokasta wiesza się na
chuście. Tak oto kończy się mit o rodzie Labdakidów, który zostaje rozwinięty w
cyklu tragedii tebańskich dramaturga - Sofoklesa.
Ukazany przykład udowadnia, że człowiek za wszelką cenę będzie zawsze starał
się uniknąć przeznaczenia. Nie mniej jednak Fatum go dosięgnie i nie ma przed
nim ucieczki. Ustalony przez nadprzyrodzoną moc los człowieka wypełnia się
wbrew jego woli i co gorsza, dotyka on jednostek szlachetnych i pozbawionych
winy. O tragizmie losów antycznych bohaterów opowiadają "Król Edyp", "Edyp w
Kolonie" i "Antygona" Sofoklesa. Starożytne dramaty wprowadzają do literatury
zagadnienie bohatera tragicznego, który podlega Fatum, za wszelką cenę stara
się uniknąć straszliwego końca - ironia tragiczna, nie popełnił żadnej winy -
wina tragiczna i staje przed nierozwiązywalnym konfliktem - konflikt tragiczny.
Takimi bohaterami są i Lajos i Edyp i Antygona i Kreon, czyli potomkowie rodu
Labdakidów. Rodu, który wedle mitu miał czelność przeciwstawić się bogom.
Przykład tebańskiej rodziny królewskiej udowadnia, że przed boskimi wyrokami
kary i zemsty nie ma ucieczki, a człowiek powinien żyć przede wszystkim w
zgodzie z zasadami wiary i poleceniami bogów.

15
Motyw labiryntu w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie mitu o
Tezeuszu i Ariadnie z "Mitologii" Jana Parandowskiego. W wypowiedzi
uwzględnij wybrany kontekst.

Literatura piękna, aby wyrazić treści w sposób niedosłowny i dzięki temu


ciekawszy, ale i dający wielość możliwych odczytań, wykorzystuje symbol czyli
znak, motyw bądź zespół motywów, pojęć czy obrazów, które oprócz znaczenia
dosłownego posiadają także znaczenie ukryte - symboliczne właśnie. Jednym z
takich znaków w literaturze i sztuce jest labirynt (rozumiany dosłownie, jako
budowla, ale i jako droga człowieka do odnalezienia sensu, prawdy etc).
Historie literackich labiryntów możemy uznać za uniwersalne opowieści o
wzruszeniu i odwadze, o nowych drogach na nieznanym obszarze, o
niebezpieczeństwach, zagubieniu siebie, śmierci, a także o szczęściu i
odnalezieniu nadziei. Taką także wymowę ma mit o Tezeuszu i Ariadnie.
Bohaterami mitu są Tezeusz - heros, Ariadna - królewna kreteńska i Minotaur -
pół człowiek, pół byk, zamieszkujący labirynt. Tezeusz zjawił się na Krecie aby
pokonać potwora, który wymagał straszliwych ofiar z ludzi. Problem w
unicestwieniu bestii dostarczała pułapka, w której się znajdował. Budowniczy
Dedal celowo zaprojektował budowlę w taki sposób, aby nie dało się z niej
wydostać - ani Minotaur, ani żaden z odważnych mężczyzn, chcących go pokonać,
nie był w stanie wyjść z labiryntu.
W tym znaczeniu labirynt oznacza zatem trudność i zawiłość życia ludzkiego,
których człowiek nie jest w stanie pokonać. Niczym Minotaur, człowiek znajduje
się w pułapce, którą możemy rozumieć także filozoficznie, jako brak dostępu do
wiedzy, zagubienie, odrębność czy inność. Bestia nie wydostała się z labiryntu,
musiała z niej zginąć ze względu na to, że nie mogła żyć w społeczeństwie.
Dzięki pomocy Ariadny, Tezeuszowi udaje się jednak i pokonać bestię, i opuścić
labirynt. Kobieta wręczyła mężczyźnie kłębek nici, który mężczyzna rozwijał od
wejścia do pułapki. Po zabiciu Minotaura, zwycięzca wrócił tą samą drogą i
odpłyną z Ariadną z Krety. Wydostanie się z labiryntu za pomocą nici, wedle
kanonicznej interpretacji, rozumiemy jako pokonanie przeszkód, przezwyciężenie
trudności. Warto zwrócić uwagę na to, że Tezeusz sam nie wydostałby się z
potrzasku. Konieczna do tego była pomoc innej osoby oraz mądrości. Takie
rozpoznanie możemy powiązać z koncepcją Platona, dotyczącą wychodzenia
człowieka z jaskini. Zarówno labirynt, jak i grota są pułapkami, które
utrudniają człowiekowi wyjście na światło dzienne, czyli poznanie prawdy.
Moment wyjścia z labiryntu i z jaskini możemy rozumieć więc podobnie - jako
doświadczenie, poznanie prawdy i pokonanie trudności.
Podsumowując, motyw labiryntu w literaturze antycznej wiąże się z kategorią
symbolu i oznacza trudności, z jakimi zmaga się człowiek. Wyjście z pułapki
rozumiemy jako przezwyciężenie przeciwności i zwycięstwo nad tragicznym losem.
Na uwagę zwraca rola mądrości, która była jedną z najważniejszych cnót
starożytnych Greków. Literatura poźniejszych epok będzie także ukazywać motyw
labiryntu ludzkich uczuć ("Lalka") czy zwodniczego miasta ("Sklepy
cynamonowe"), zawsze jednak będzie to pułapka, z której możemy się wydostać
tylko dzięki chłodnej kalkulacji rozumu.

16
Jakie wizje zaświatów można odnaleźć w literaturze? Omów zagadnienie na
podstawie "Mitologii" Jana Parandowskiego. W wypowiedzi uwzględnij
wybrany kontekst.

Człowiek wraz z rozwojem kultury zastanawiał się nad sprawami ostatecznymi,


czyli związanymi ze śmiercią. Tematyka eschatologiczna (związana z
przeniesieniem duszy do krainy zmarłych) pojawia się już w literaturze
starożytnej Grecji, mianowicie w mitach. Poznając sylwetki bogów olimpijskich,
czytamy o Hadesie, jednym z dwunastu najważniejszych bóstw, które nie zasiada
jednak na górskiej siedzibie, a jako pan krainy umarłych, zamieszkuje
podziemie. Wyobrażenie podziemia, jako krainy dusz nieżyjących ludzi to nie
jedyny obraz zaświatów ukazanych w zbiorze wierzeń starożytnych Greków.
Przeniesione na grunt chrześcijański (jako niebo i piekło) zostaną także
Elizjum i Tartar, jako krainy dusz: dobrych i złych ludzi. W przeciwieństwie
jednak do tradycji judeochrześcijańskiej i nieba, mitologiczne Pola Elizejskie
znajdowały się pod ziemią.
Zacznijmy od zaprezentowania Hadesu, czyli świata umarłych, do którego trafiał
człowiek po śmierci. Warunkiem do tego koniecznym było pogrzebanie zwłok i
złożeniu na ustach nieboszczyka jednego obola - waluty koniecznej do opłacenia
Charona - boga umierających i konających, przewoźnika dusz przez rzekę Acheron
(lub Styks), która to wiodła do Hadesu. O znaczeniu pogrzebania zwłok możemy
przeczytać w tragedii antycznej pt. "Antygona", w której tytułowa bohaterka
wbrew zakazowi króla, grzebie zwłoki brata, aby jego dusza nie utknęła,
zawieszona między światami. Po przebyciu opisanej drogi, ludzka dusza stawała
przed trzema sędziami. Tam była sądzona i szła w jedno z miejsc spoczynku
wiecznego. Sprawiedliwi kierowali się na prawo do rzeki zapomnienia – Lete.
Napiwszy się z niej wody, zapominali o ziemskim życiu. Dalej czekały już na
nich Pola Elizejskie – kraj wiecznego spokoju i pośmiertnej szczęśliwości,
gdzie dusze wyzbyte od wszelkich cierpień i pragnień przechadzają się po
bladych łąkach, ogarnięte muzyką niewidzialnych lir. Na polach tych rosnąć
miały topole i asfodele. W chrześcijaństwie czasem uważano Elizjum za
odpowiednik Rajskiego ogrodu lub nieba. Niesprawiedliwi kierowani byli do
Tartaru - najmroczniejszej i najniższej części krainy podziemia, w której
przebywały dusze skazanych na wieczne cierpienie. Odległość Tartaru od Hadesu
była równa odległości między niebem a ziemią. Hezjod pisze, że kowadło z brązu
zrzucone z nieba osiągnie ziemię po dziewięciu nocach i dniach. Na męki w
Tartarze skazani byli m.in.: Syzyf i Tantal. Ostatnią, często pomijaną częścią
Hadesu były Łąki Asfodelowe, po których zmarli błądzili bez celu. Była to część
podziemia, do której zsyłano po śmierci dusze ludzi niezasługujących ani na
wieczną karę, ani na nagrodę. Łąki Asfodelowe były wielką równiną, na której co
jakiś czas wyrastają czarne topole. Duchy przebywających tam zmarłych stoją
bezczynnie przez całą wieczność nie pamiętając, kim byli za życia, ani nie
odczuwając żadnych emocji. Ukazany trójpodział świata zmarłych znalazł swoją
kontynuację w tradycji judeochrześcijańskiej, mowa o piekle, niebie i czyśćcu.
Podobnie, jak w greckiej mitologii, dusza chrześcijańska była sądzona wg
sprawiedliwości i kierowana do określonego miejsca. Ciekawą wizję piekła
odnajdziemy w poemacie Dantego pt. "Boska komedia", który prezentuje wizję
piekła, jako swoistego labiryntu, w którym znajdują się także postaci z
mitologii np. cerber - trzygłowy pies strzegący wejścia do krainy umarłych (u
Dantego do jednego z kręgów piekielnych).
Podsumowując, mitologiczna wizja zaświatów zawierała sąd nad duszą, obecność
bogów oraz podział krainy zmarłych. Jak potwierdzają teksty biblijne tradycja
ta przetrwała w pewnym stopniu nawet w religii monoteistycznej.

17
Mity jako metafory ludzkiego losu i działania. Omów zagadnienie na
podstawie Mitologii Jana Parandowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Pradawne, objaśniające otaczającą człowieka rzeczywistość historie, czyli mity,


zawierają także opowieści poświęcone ludzkiemu losowi. Jedną z funkcji mitów,
obok sakralnej i poznawczej, jest funkcja światopoglądowa, czyli taka, która
dotyczy ludzkiego postępowania, określa ramy, zgodnego z wolą bogów,
postępowania człowieka. Bohaterowie tacy jak Odys, Herakles czy Syzyf stanowią
po dziś dzień archetypy, czyli pierwotne wzorce postaw i ról społecznych.
Poznając mitologię, dowiadujemy się więc nie tylko o wierzeniach starożytnych
Greków, ale też o uniwersalnych prawdach na temat tego, co determinuje los
człowieka i jaki wpływ na swoje życie ma jednostka ludzka.
Metaforę ludzkiego losu odnajdziemy chociażby w micie poświęconym wędrówce
Odyseusza - króla Itaki - którą bohater odbywa w drodze powrotnej z wojny
trojańskiej. Mężczyzna naraziwszy się Posejdonowi (bogowi mórz i oceanów;
Odyseusz oślepił Cyklopa - syna Posejdona) boryka się z trudnościami na swej
drodze i ostatecznie zajmuje mu ona dziesięć lat. Historia tego mitycznego
bohatera została rozwinięta w "Odysei" - eposie Homera, który przedstawia
relację Odyseusza i prezentuje jego liczne przygody w drodze powrotnej do
ukochanej Itaki. Mit o Odyseuszu ukazuje ludzkie życie i los jako wędrówkę
pełną wyzwań i trudności. Okazuje się, że narażając się bogom, człowiek musi
liczyć się z negatywnymi konsekwencjami swej dumy i pychy. Odyseusz realizuje
archetyp wiecznego wędrowca (homo viator), który wraca do swej ukochanej Itaki,
czyli miejsca przeznaczenia, ojczyzny. Mit więc udowadnia, że ludzkie działanie
powinno być związane z jasnym, godnym celem, który człowiekowi ostatecznie uda
się osiągnąć pomimo trudności.
Kolejnym mitem, który w metaforyczny sposób ukazuje ludzki los oraz działania
człowieka, jest mit o Heraklesie. Główny bohater - heros, wpadłszy pewnego dnia
w szał i zabiwszy swoją rodzinę musi odpokutować swoje czyny dwunastoma
zadaniami, postawionymi mu przez króla Myken. Tych dwanaście prac Heraklesa są
punktem wyjścia na temat pychy, inteligencji, sprytu i pokory człowieka w
zmaganiach ze swoim losem. Heraklesowi niezwykle zależy na tym, aby się
odmienić i nauczyć pokory. Nie chce być człowiekiem pysznym i dumnym, którego
siła drzemie tylko w tężyźnie fizycznej. Pokornie wykonuje polecenia
unikającego go Eurysteusa. Ta determinacja do wykonania niezwykle trudnych
zadań (np. zabicie hydry lernejskiej czy oczyszczenie stajni Augiasza)
pokazuje, że człowiek dzięki pokorze i wierze w swój intelekt oraz jasno
określonemu celowi jest w stanie pokonać wiele trudności. Mit o Heraklesie
pokazuje także, że jednostka po trudach życia jest zmęczona i wymaga
odpoczynku. Mit akcentuje bowiem nadludzki wysiłek Heraklesa i jego zmęczone
ciało.
Obydwa omówione mity ukazują, że człowiek w sposób naturalny dąży do swojego
dobrostanu i szczęścia. Kiedy na jego drodze pojawiają się nieżyczliwi bogowie,
czyli siły nadprzyrodzone, na których działanie nie ma wpływu, musi im się
poddać i konsekwentnie dążyć do wyznaczonego sobie celu.
Podsumowując, mity w metaforyczny sposób tj. z użyciem symbolu drogi oraz
wypełniania zadań ukazują ludzki los i działania. Wg tych pradawnych opowieści,
szlachetne jednostki ostatecznie osiągają swoje cele. Warto jednak pamiętać
także o antybohaterach mitologicznych, takich jak chociażby Syzyf, którzy za
popełnioną winę musi odbywać wieczną pokutę.

18
Dramat człowieka zmagającego się z przeciwnościami losu. Omów
zagadnienie na podstawie mitu o Heraklesie z "Mitologii" Jana
Parandowskiego. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Mity, czyli pradawne historie objaśniające człowiekowi otaczającą go


rzeczywistość, ukazywały także dramatyczne losy szlachetnych jednostek, które
ze względu na niezależne od nich siły - takie jak ingerencja bogów czy choroba
- zmagały się z przeciwnościami losu. Jednym z takich bohaterów, któremu
ostatecznie udaje się pokonać przeciwności losu, jest Herakles. Ten
mitologiczny heros był nieślubnym dzieckiem Zeusa, który naraził się na
nienawiść Hery - bogini ogniska domowego i żony pana Olimpu. To wpływ Hery,
zadecydował o dramatycznych losach tego bohatera, który stał się archetypem
człowieka zmagającego się z przeciwnościami losu.
Syn Zeusa i śmiertelniczki Alkemeny znany był z wielkiej siły, waleczności,
męstwa, zapaśnictwa i umiejętności wojennych, zwłaszcza celnego strzelania z
łuku. Heros pomagał ludzkości, między innymi królowi Teb. Kiedy odmówił służby
u króla Myken - Eurysteusza, Hera zesłała na niego szaleństwo, w przypływie
którego mężczyzna zabił kilkoro ze swoich dzieci. Tezeusz odwiódł Heraklesa od
samobójstwa i jako pokutę bohater miał wykonać dwanaście prac wyznaczonych
przez króla Myken. Pomysłów na niewykonalne zadania dostarczała Eurysteuszowi
Hera, licząc na to, że Herakles polegnie przy którymś z nich.
Herakles z wyjątkową pokorą podchodzi do powierzonych mu zadań. Jego odwaga i
konsekwencja w dążeniu do celu zasługuje na uznanie. Bohater zabija groźne dla
człowieka potwory, takie jak hydra czy dzik erymantejski, dostarcza cennych
darów jak złote jabłka z hesperyjskiego sadu czy pas Hippolity - królowej
Amazonek. I chociaż bohaterowie utrwaleni w mitologii nie charakteryzowali się
głęboką psychologią musimy podkreślić, że Herakles to bez wątpienia pozytywny
bohater, którego w zmaganiach z przeciwnościami losu ostatecznie odnosi
zwycięstwo.
Po wykonanych dwunastu pracach droga Heraklesa do szczęścia się nie zakończyła.
Małżeństwo z zazdrosną Dejanirą przyniosło mu kolejne cierpienia, związane z
miłością. Kobieta po pewnym czasie uznała, że miłość Heraklesa słabnie i
postanawia sporządzić napój miłosny z krwią centaura i nie wiedząc jak go podać
Heraklesowi, wpadła na pomysł, by nasączyć nim szatę. Herakles niczego nie
podejrzewając, założył podarowaną przez Dejanirę szatę. Ta zaczęła go palić
żywym ogniem i oszalały z bólu Herakles, zdzierał płatami swoje ciało. Dejanira
widząc co zrobiła, popełniła samobójstwo. Nie widząc już nadziei na lepsze
jutro Herakles postanowił się zabić. Ta dramatyczna historia miłosna pokazuje
ogrom zniszczenia, jaki niesie ze sobą zazdrość i egoizm kochanków.
Ostatecznie jednak losy Heraklesa kończą się pozytywnie. Od samobójstwa ratuje
go ojciec - Zeus, który na obłoku przenosi Heraklesa na Olimp i daje mu za żonę
boginię Hebe.
Podsumowując, Herakles, jako archetyp człowieka zmagającego się losy udowadnia,
że los człowieczy naznaczony jest trudnościami niełatwymi do pokonania; że na
drodze człowieka stają siły niezależne od jego woli i utrudniają mu osiągnięcie
celu, a także i to, że kiedy człowiek z żelazną konsekwencją i pokorą dąży do
obranego celu, ostatecznie osiągnie swoje szczęście. Co ważne w kontekście
omawiania literatury antyku Herakles los Heraklesa nie był przeznaczony tzn.
nie oddziaływało na niego Fatum. W przeciwnym razie jego dzieje nie byłyby
jedynie dramatyczne, a tragiczne, jak losy członków rodu Labdakidów, którzy bez
względu na swoje starania, zawsze ponosili klęskę.

19
Problematyka winy i kary. Omów zagadnienie na podstawie wybranego mitu z
"Mitologii" Jana Parandowskiego. W wypowiedzi uwzględnij wybrany
kontekst.

Literatura od czasów antycznych podejmowała ważne dla człowieka kwestie, także


związane z filozoficznymi rozważaniami na temat dobra i zła. Człowiek, jako
jednostka pyszna i dumna oraz kierująca się w swoim życiu egoizmem musi liczyć
się z konsekwencjami takiego postępowania. Mity, czyli pradawne historie,
odpowiadające na najważniejsze dla człowieka pytania uniwersalne, zawierają
takie historie dotyczące winy i kary. Jedne z nich, jak np. mit o Syzyfie
udowadniają, ze prędzej czy później, człowiek musi ponieść konsekwencje swoich
win, inne, jak chociażby mit o rodzie Labdakidów pokazują, że karze podlegają
potomkowie winowajcy. Obydwa przypadki mówią o nieuchronności kary i wiążą się
z ingerencją sił nadprzyrodzonych w życie człowieka. Funkcją zaś tych przekazów
było ostrzeżenie przed łamaniem praw boskich.
Syzyf był ulubieńcem bogów, królem Koryntu, który po zdradzie tajemnic Zeusa
został skazany na karę śmierci. Wizja Tartaru albo Łąk Asfodelowych nie była
dla tego, przyzwyczajonego do wygód i boskiego jadła, bohatera kusząca. Wobec
tego unikał kary na różne sposoby: uwięził bożka śmierci Tanatosa, oszukał
Hadesa, ukrywał się. Ostatecznie jednak bogowie odnaleźli Syzyfa i skazali go
na wiecznie, niekończącą się karę - wtaczanie głazu, który osuwał się u szczytu
góry. Bohater jednak, wciąż ufając w swoje siły i kierując się nadzieją na
wykonanie wyroku, nieustannie podejmował kolejne próby realizacji zadania.
Przykład Syzyfa pokazuje nieuchronność kary, która wydaje się sprawiedliwa.
Bohater zasłużył na wieczne potępienie, gdyż od początku nie kierował się
szlachetnymi pobudkami. Jego początkowa wina skazała go jedynie na śmierć, ale
wieloletnie unikanie kary przyniosło mu wyrok o wiele surowszy. Takie ukazanie
losów człowieka miało przestrzegać mieszkańców starożytnej Grecji przed buntem
wobec bogów i ukazywać ich potęgę oraz nieprzejednanie.
Zupełnie inny wymiar boskich kar ukazuje mit o rodzie Labdakidów. W historii
tej, rozwijanej przez Sofoklesa w cyklu tragedii tebańskich, mamy bowiem do
czynienia z tak zwaną winą tragiczną, Oto bowiem syn Lajosa - Edyp nie popełnił
żadnej winy, a na jego i jego potomstwo miało spłynąć największe cierpienie za
winy przodków (babka Lajosa - Harmonia przyjęła od Hefajstosa przeklęty
naszyjnik mówiący o ciążącej na całym rodzie klątwie). Tak też się stało, choć
bohater za wszelką cenę starał się uniknąć swojego tragicznego losu - takie
działania nazywamy ironią tragiczną. Ostatecznie, kiedy dopełnia się
przepowiednia i Edyp uświadamia sobie, że zabił na drodze swojego ojca, a za
żonę pojął matkę, z którą spłodził dzieci, bohater okalecza samego siebie i
skazuje na wygnanie. Na tym kończy się historia mitu, ale rozpoczyna akcja
tragedii Sofoklesa. Zagadnienie niezawinionej winy tragicznej wpisuje się
bowiem w koncepcję tragedii greckiej i bohatera tragicznego. I choć przyjmuje
się, że bohater, taki jak Edyp nie popełnił żadnej zbrodni to okazuje się, że
tym, co przesądza o tragicznym wymiarze kary jest pycha człowieka - hybris. I
warto przyjrzeć się tej cesze człowieka, dzięki której człowiek może osiągnąć
swoje cele, ale i przez którą może ponieść klęskę.
Podsumowując mity greckie podejmują tematykę winy i kary. Mit o Syzyfie uczy
nas o nieuchronności kary i jej proporcjonalności do winy, z kolei mit o rodzie
Labdakidów wskazuje na przemożną siłę Fatum, na którą człowiek nie ma wpływu i
jedyne, co mu pozostaje to poddać się fatalnej sile z zachowaniem godności i
pokory.

20
Jaki jest los dobroczyńców ludzkości? Omów zagadnienie na podstawie
"Mitologii" Jana Parandowskiego. W wypowiedzi uwzględnij wybrany
kontekst.

Literatura utrwala pewne wzorce zachowań, które były inne w każdej epoce
literackiej. O dziełach, które prezentują pewien kanoniczny model zachowań
mówimy, że jest parenetyczna. Jeśli chodzi o literaturę antyku to odnajdziemy w
niej większość, powielanych czy reinterpretowanych później wzorców. Mowa rzecz
jasna o archetypach. Jednym z nich jest archetyp buntownika i dobroczyńcy
ludzkości oraz pojęcie postawy prometejskiej. Czy jednak dobroczyńca ludzkości
mógł liczyć na przychylność bogów? Niestety mitologia grecka dostarcza smutnej
i negatywnej odpowiedzi na to pytanie.
Prometeusz, jeden z mitologicznych tytanów, który ulepił człowieka z gliny i
łez. Istota ta była słaba, wobec czego dobry Prometeusz postanowił wykraść z
rydwanu Heliosa kilka iskier, by przekazać człowiekowi ogień, dzięki któremu
człowiek mógł się ogrzać, czy przygotować posiłek. Zachowanie Prometeusza nie
podobało się Zeusowi, który w obawie przed butnem i niewdzięcznością ludzi
(którzy przypominali mu Gigantów, z którymi stoczył niedawno walki)
przytwierdził Prometeusza do skał Kaukazu. Kara była tym dotkliwsza, że orzeł
(sęp) wyjadał tytanowi wątrobę, która nieustannie odrastała. Szlachetne
działanie na rzecz ludzkości przyniosło Prometeuszowi cierpienie. Stało się tak
dlatego, że bogowie nie obdarzali ludzi pozytywnymi uczuciami.
Po latach z wiecznych mąk uratował Prometeusza Herakles i bohater by odegrać
się na Zeusie, polecił aby ludzie złożyli ofiarę, której zażądał Zeus, w
następujący sposób: kości nakryć tłuszczem, a mięso skórami. Król Olimpu nie
domyślając się podstępu wybrał ofiarę przykrytą tłuszczem, spodziewał się
bowiem, że pod nim będzie mięso. Kiedy okazało się, że to dzięki podszeptom
Prometeusza, bogowie zostali oszukani, Zeus zesłał na ziemię Pandorę, która w
posagu niosła puszkę z wszystkimi nieszczęściami świata. Prometeusz ostrzegał
Epimeteusza (swojego brata, za którego wyszła Pandora), aby nie otwierać
puszki. Jednak myślący inaczej brat uczynił to od razu. Mimo usilnych działań
bohatera nieszczęścia, klęski i cierpienia pojawiły się w życiu człowieka.
Opisane przykłady udowadniają, że dobroczyńca ludzkości, choć podejmuje
heroiczne czyny, buntuje się przeciw najwyższym prawom w imię dobra ponosi
klęskę. Jednak w przeciwieństwie do bohatera tragicznego, o smutnym losie
dobroczyńców ludzkości nie przesądza Fatum czy nawet działanie bogów. Okazuje
się bowiem, że Prometeusz został niejako zdradzony przez ludzi. Ostatecznie w
końcu owa ludzkość nie poszła za jego radami. Dumni ludzie, po osiągnięciu
dobrostanu zapominają o swoim dobroczyńcy.
Podsumowując, mitologia uwzględnia smutny los dobroczyńców ludzkości, którzy
mimo wszystko wybierają dążenie do szczęścia ogółu, a nie swojego
indywidualnego szczęścia.
Na zakończenie warto wspomnieć o terminie, który powstał na podstawie mitu o
Prometeuszu i wszedł do nauk humanistycznych - mianowicie o prometeizmie.
Prometeizm to postawa etyczna, dla której ideałem moralnym jest dobrowolne
podporządkowanie działań jednostki dobru ludzkości. Oznacza bunt przeciwko
boskim wyrokom oraz cierpienie własne w imię szczęścia ogółu. Przykładami
takiej postawy mogą być dr Rieux z "Dżumy" Alberta Camus, Kordian z dramatu
romantycznego Juliusza Słowackiego, Konrad w III części "Dziadów" Adama
Mickiewicza (jego prometejska postawa ukazana jest w Wielkiej improwizacji),
oraz biblijny Adam w utworze "Dies irae" Jana Kasprowicza.

21
pytania na
maturę ustną

Konflikty jako źródło literackiego obrazu wojny. Omów


zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów Iliady
Homera. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Cierpienie i heroizm jako dwa aspekty postawy


człowieka w zmaganiu z losem. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci fragmentów Iliady Homera. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Troja jako symbol upadku świata. Omów zagadnienie na


podstawie znanych Ci fragmentów Iliady Homera. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Iliada
Konflikty jako źródło literackiego obrazu wojny. Omów zagadnienie
na podstawie znanych Ci fragmentów "Iliady" Homera.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Należący do antyku greckiego epos pt. "Iliada" autorstwa


legendarnego aojda - Homera przedstawia ostatnich pięćdziesiąt dni
walki pod Troją, którą oblegali Grecy (Achajowie) pragnący
odzyskać, uprowadzoną przez Parysa - Helenę.
Tocząca się pod murami miasta wojna nie stanowi jednak głównego
tematu "Iliady". Jest nim bowiem gniew Achillesa, który pragnie
dokonać zemsty za śmierć swojego przyjaciela (kochanka) -
Patroklosa. Konfliktami, które stanowią źródło literackiego obrazu
wojny są spory Achillesa z Agememnonem, Hektorem i Priamem. Na ich
podstawie widzimy, jak człowiek może zatracić się w swoim egoizmie
i pysze i że wojna jest wydarzeniem okrutnym i bezlitosnym, w
czasie którego giną bohaterowie i szlachetne jednostki.

Główny bohater "Iliady" - heros Achilles, słynie ze swojej siły i


waleczności. Niestety, dumny i pyszny Agamemnon odbiera mu brankę
Bryzeidę, w wyniku czego Achillesa zaprzestaje walk, doprowadzając
do osłabienia sił Greków. Sytuacja tego konfliktu pokazuje
czytelnikowi, że obaj bohaterowie kierują się interesami
osobistymi. Achilles nie daje się przekonać do wznowienia walk do
czasu, aż ginie jego przyjaciel (ukochany) Patroklos. Bohaterem
zaczyna kierować żądza zemsty, czyli cecha zaprzeczająca etosowi
rycerskiemu. Dumny Achilles zadaje śmierć zabójcy ukochanego, ale
jego pycha i rozpacz nakazują mu pohańbić zwłoki Hektora.
Bezlitośnie obwozi je przywiązane do rydwanu wokół miasta,
pokazując tym samym swój tryumf. Dopiero zrozpaczony Priam (ojciec
Hektora) swoją pokorną postawą i szczerością serca przekonuje
Achillesa do wydania zwłok i odprawienia pogrzebu Hektorowi.
Okrucieństwo z jakim potraktował zwłoki Hektora Achilles stanowią
obraz wojny jako zdarzenia straszliwego, wypełnionego cierpieniem
nie tylko tych, którzy muszą zginąć (warto zwrócić uwagę na
heroiczną postawę Hektora, który mimo świadomości śmierci staje
do pojedynku z Achillesem) ale także bliskich im osób (ojciec
zamordowanego Hektora).

Problem prywatnej zemsty w obliczu prowadzonych konfliktów


zbrojnych pokazuje także Henryk Sienkiewicz w powieści
historycznej pt. "Potop".
Główny bohater - Andrzej Kmicic pragnie zemścić się na Bogusławie
Radziwille za krzywdy, które wyrządził mu zdrajca ojczyzny.
Konflikt ten ma jednak inną, niż w przypadku "Iliady" wymowę.
Kmicic na pierwszym miejscu stawia dobro ojczyny i kiedy ma okazję
zabić Bogusława, decyduje się poniechać prywaty i przekazać
zdrajcę w ręce króla.

Podsumowując konflikty stanowią dla twórców inspirację do ukazania


oblicza wojny. Zarówno epos Homera, jak i powieść historyczna
Sienkiewicza zwracają uwagę na prywatne spory bohaterów na tle
ukazanych wojen. W obu przypadkach duma i pycha bohaterów oceniona
została negatywnie. Achilles jednak nie zmienia radykalnie swojej
postawy, w przeciwieństwie do Kmicica, który z dumnego i pysznego
żołnierza, staje się pokornym wobec służby ojczyźnie patriotą.
Cierpienie i heroizm jako dwa aspekty postawy człowieka w zmaganiu z
losem. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów "Iliady"
Homera.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Epos Homera ukazuje dwie postawy w zmaganiu się człowieka z losem.


Pierwszą z nich jest cierpienie, drugą heroizm. Obie dotyczą obywateli
Troi: Priamia i Hektora. Ojciec, po śmierci swojego ukochanego syna jest
udręczony i ogrom cierpienia, którego doświadcza, nakazuje mu prosić o
łaskę mordercę syna. Hektor to przykład rycerza idealnego, choć wie, że
w starciu z Achillesem nie ma szans na wygraną, kieruje się kodeksem
rycerskim do końca i heroicznie staje do pojedynku.

Losy obydwu bohaterów zostały przesądzone lata temu i wiążą się z


przeznaczeniem, które starożytni nazywali Fatum. Wyrocznia
przepowiedziała Priamowi, że jego syn sprowadzi na miasto klęskę.
Kierując się rozsądkiem rodzice porzucili dziecko, nie zdając sobie
sprawy z tego, że przed fatalnym losem nie ma ucieczki. Warto wspomnieć
o tym przy okazji tego tematu, gdyż bohater ten cierpi podwójnie. W
wyniku swoich działań, próby uniknięcia wypełnienia się przepowiedni
(ironia tragiczna), Priam zbliża się do katastrofy. Jest ojcem, któremu
przyjdzie cierpieć ze względu na swoich dwóch synów: odrzucając Parysa -
pośrednio sprowadzi na Troję wojnę, w wyniku owej wojny traci drugiego
syna - Hektora. Jest więc bohaterem, który przybliża czytelnikowi
problem cierpienia - cierpienia rodzicielskiego.
Jeśli chodzi o heroiczną postawę Hektora należy powiedzieć, że bohater
ten także nie był wolny od pychy, chciał bowiem wsławić się zabiciem
najpotężniejszego z Achajów - Achillesa. Choć miał świadomość tego, że
jest to niemożliwe, bo "szybkonogi" cieszy się łaską Ateny i ma
niezniszczalne ciało. Duma i chęć uratowania swojego kraju prowadzi
Hektora do klęski. Zabiwszy Patroklosa (przyjaciela/kochanka Achillesa)
ściąga na siebie gniew herosa, co jest jednoznaczne ze śmiercią. Hektor,
wiedząc, że przegra pojedynek z Achillem, nie prosi o litość, a jedynie
o szacunek dla jego ciała. Z wypowiedzi tej wnioskujemy więc, że bohater
przystępując do walki z Achajem miał świadomość przegranej, a mimo to,
nie uciekł, nie poniżył się. Wykazał się postawą godną każdego
żołnierza. Do ostatniej chwili godnie walczy przeciwnikiem,
udowadniając, że postawa heroizmu powinna być główną zasadą kodeksu
żołnierskiego (rycerskiego).

Przedstawione postawy cierpienia i heroizmu w zmaganiach z losem


odnajdziemy także w innym antycznym dziele literackim, jakim jest
"Antygona" Sofoklesa.
Tragedia ukazuje losy bohaterki, której cierpienie zyskuje wymiar
heroiczny. Cierpienie bohaterki jest niezawinione. Nie jest
odpowiedzialna za czyny przodków, które sprwadziły Fatum na jej ród.
Nie mniej jednak, jako córka Edypa, a wnuczka Lajosa także musi ponieść
klęskę, z którą wiąże się cieprienie i heroizm. Bohaterka kierując się
miłością do brata, grzebie jego zwłoki, by dusza Polinekesa mogła trafić
do Hadesu. Sprzeciwia się tym samym prawu wydanemu przez Kreona, w
wyniku czego zostaje skazana na śmierć. Postawę buntu przeciwko władzy
ziemskiej możemy uznać za przejaw heroizmu, bohaterka ma bowiem
świadomość, że wuj wyciągnie konsekwencje z jej działań. W przejmującym
monologu, lamencie Antygona mówi o swoim cieprpieniu i konieczności
wyboru jaki musiała podjąć. Bohaterka staje się wzorem heroicznego
cierpienia, które będzie miało swoją kontynuację w szlachetnych
postawach wojowników o sprawę narodową.
Troja jako symbol upadku świata. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci fragmentów "Iliady" Homera. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Do napisania "Iliady" Homer wykorzystał znany sobie mit o wojnie trojańskiej


(Parys przyznaje Afrodycie jabłko dla najpiękniejszej, w zamian za to, bogini
pozwala mu porwać Helenę - grecką królową, po którą do Troi udają się podwładni
i mąż. W wyniku trwającego dziesięć lat oblężenia i ostatecznego rozwiązania
walk przez Odyseusza (koń trojański), Grecy podbijają Troję i odzyskują
Helenę).

Przekazywana ustnie opowieść sprzed około 3 000 lat łączy w sobie losy ludzi
(bohaterów, herosów) i bogów. Tekst powstał w epoce brązu, czyli czasie, w
którym wierzono w nadludzkie siły niektórych postaci. Achilles (walczący po
stronie Greków) jest odporny na wszelkie rany, Hektor (walczący po stronie
Trojan) jest w stanie dźwigać włócznię o długości 11 stóp.

Sama historia, opowiedziana w "Iliadzie" dotyczy gniewu Achillesa (herosa


walczącego po stronie Greków), który urażony przez swojego dwócdcę (Agamemnona,
który zabrał mu brankę)) zaprzestaje walk i wznawia je po czasie, tylko z
prywatnych powodów - chce pomścić, zabitego przez Hektora - swojego przyjaciela
(kochanka) Patroklosa. Udaje mu się to, po czym bezcześci zwłoki wroga.
Ostatecznie wydaje je, błagającemu o ciało syna, Priamowi.

Troja jest tłem do ukazanych wydarzeń w eposie. W pojedynku między Achillesem i


Hektorem widzimy, że to antyczne miasto staje się areną do przedstawienia
upadku wielkich wojowników oraz jest czynnikiem wywoławczym dobrych i złych
pierwiastków ludzkich.

Klęska miasta:
Zarówno konflikt Achillesa z Agamemnonem jak i sama przyczyna wojny
trojańskiej (porwanie Heleny) pokazują, że źródłem konfliktów państwowych są
prywatne animozje i pycha bohaterów. Troja staje się symbolem miasta/państwa,
które ponosi klęskę ze względu na swoich pysznych, dumnych i małostkowych
bohaterów. Wydaje się to być przestrogą dla obywateli, aby nie przedkładali
swojego dobra osobistego i prywatnego nad dobro ojczyzny.

Dobre i złe pierwiastki w człowieku:


Pyszni są zarówno Achilles, jak i Hektor. Hektor ruszył na przebranego w zbroję
Achillesa Patroklesa, gdyż chciał się wsławić w ojnie jako zabójca największego
z Achajów. Doprowadziło go to do klęski. Nie mógł wygrać z Achillesem ale pycha
popchnęła go do tej walki. Kiedy stanął do walki z Achillesem to najpierw
musiał uciekać a potem przegrać. Choć wydawać się może tchórzem, to jego
zachowanie jest jednak honorowe. Decyduje się stanąć do walki z pewnością, że
ją przegra i godzi się na to. Jedyne o co prosi Achillesa o szacunek dla swoich
zwłok.
Achillesowi nie udało się uniknąć walk w wojnie trojańskiej (choć matka o to
bardzo dbała). W wojnie pod Troją stracił kochankę (brankę Bryzeidę) i
przyjaciela (Patroklosa). O klęsce i upadku moralnym bohatera świadczy
podążanie za dobrami indywidualnymi. Dopiero, kiedy staje przed nim ubrany w
szaty żałobne ojciec Hektora, serce Achillesa mięknie.

Obaj herosi ponoszę porażkę, a więc swego rodzaju upadek. Jest to upadek
moralny. Kierując się pychą i dobrem indywidualnym pokazują czytelnikowi, jak
zwodnicza i zgubna jest taka postawa.

Warto także zaznaczyć, że obaj bohaterowie giną (Hektor podczas pojedynku,


Achilles od zbłąkanej strzały Parysa) gdyż czas w którym powstawały "Iliada" i
"Odyseja" to koniec pewnej epoki w rozwoju cywilizacji europejskiej. Ludzie
stopniowo przestawali wierzyć w nadludzką moc herosów. Troja staje się więc
symbolem upadku cywilizacji epoki brązu. Upadek Troi to upadek pewnej tradycji
i kultury.

Troja to miasto-tło do opisania upadku cywilizacji ale także symbol miasta,


zamieszkałego przez pysznych obywateli. W ten sam sposób motyw miasta realizuje
się w "Lalce" B. Prusa, "Zbrodni i karze" F. Dostopjewskiego i "Mistrzu i
Małgorzacie" M. Bołhagowa. O pojedynkach herosów możemy przeczytać zaś w "Panu
Tadeuszu", porównując walkę Achillesa z Hektorem do spowiedzi Jacka Soplicy
przed Gerwazym Rębajło.
W powieści Prusa widzimy upadek haseł pozytywistycznych (praca u podstaw, praca
ograniczoną, emancypacja kobiet, asymilacja Żydów), Petersburg to miasto zła i
upadku moralnego (zabójca czuje się jednostką wybitną, bieda, Swidrygajłów), XX
wieczna Moskwa zaś staje się miastem szatana, którego smuci, jak wielką władzę
ma nad jej mieszkańcami (szatan odwiedza miasto, robi pokazy, podpuszcza
mieszkańców, którzy ani w Boga ani w szatana nie wierzą.
Ks. Robak przedstawia swojemu wrogowi własny punkt widzenia konfliktu z
Horeszkami. Z tego kluczowego dla epopei narodowej fragmentu dowiadujemy się o
zaciekłości Klucznika oraz poznajemy argumenty na obronę Jacka. Szczera rozmowa
między tymi postaciami pokazuje nam, podobnie jak w "Iliadzie", że prywatne
animozje nigdy nie powinny stać ponad dobrem ojczyzny.

Podsumowując, "Iliada" jako epos należący do literatury starożytnej, jako


pierwszy ukazuje motyw miasta oraz pychę i dumę jako zwodnicze cechy człowieka,
każdy z kolejnych tekstów kultury w jakiś sposób będzie wykorzystywać ten
arcywzór literacki.
pytania na
maturę ustną

Motyw cierpienia po stracie bliskich. Omów


zagadnienie na podstawie "Antygony" Sofoklesa. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Konflikt racji moralnych. Omów zagadnienie na
podstawie "Antygony" Sofoklesa. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Jak literatura antyczna przedstawia tragizm ludzkiego
losu? Omów zagadnienie na podstawie "Antygony"
Sofoklesa. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Antygona
Motyw cierpienia po stracie bliskich. Omów zagadnienie na podstawie
Antygony Sofoklesa. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Motyw cierpienia po stracie bliskich osób w Antygonie możemy opisać na podstawie
takich postaci jak: Antygona, która traci braci (Eteoklesa, Polinejkesa; straciła ojca
- Edypa i matkę Jokastę); Hajmon - traci narzeczoną - Antygonę; Eurydyka - traci syna
Hajmona; Kreon - traci syna Hajmona i żonę Eurydykę
Strata bliskich osób w tragedii Sofoklesa wynika z Fatum, które ciąży na rodzie
Labdakidów. Nieodwracalny zły los jest przeznaczeniem wszystkich członków tej rodziny
królewskiej. O ile jednak Antygona nie miała wpływu na smierć swoich braci, o tyle w
wyniku bezwzględnych działań Kreona samobójstwo popełniają: Antygona, Hajmon i
Eurydyka. Wszystkie cierpienia bohaterów są wynikiem ich pysznego, dumnego
postępowania, które stanowi typową dla bohatera tragicznego cechę hybris.
Antygona to tytułowa bohaterka tragedii Sofoklesa. Młoda kobieta jest córką Edypa -
króla, którego tragiczne losy poprowadziły do okaleczenia się i opuszczenia miasta.
Nad urodzoną w kazirodczym związku Antygoną ciąży Fatum. Nieunikniony tragiczny koniec
bohaterki poprzedzony jest stratą dwóch braci: Eteoklesa i Polinejkesa. Mężczyźni
polegli w bratobójczej walce o władzę. Siostra, mimo zakazu króla Kreona, grzebie
zwłoki brata, by jego dusza mogła się dostać do Hadesu. Zostaje za to skazana na
śmierć, ale ostatecznie wybiera śmierć samobójczą. Zachowanie Antygony udowadnia, że
cierpi ona po stracie braci. Jednocześnie hybris, a więc pycha, każe jej postępować
zgodnie ze swoim sumieniem i zasadami. Pragnie, aby po śmierci, jej brat zaznał
spokoju i dlatego musi go pochować. Postępuje więc zgodnie z prawem boskim, które
nakazuje chowanie zmarłych. Za ten gest Antygona jest uwielbiana przez lud, ale chór
mówi, że choć za życia chwała zrównała ją z bogami, to pycha zaprowadziła ją do
złamania prawa obowiązującego na ziemi, czego robić nie należy. Antygona jest gotowa
na cierpienie i śmierć w imię swoich ideałów. Odczuwany ból jeszcze bardziej
uszlachetnia tę jednostkę, czyniąc z niej męczennicę.
Hajmon - narzeczony Antygony i syn Kreona to bohater, którego cierpienie najbardziej
wzrusza czytelnika. Młody mężczyzna traci swoją ukochaną z rozkazu własnego ojca.
Niewzruszony błaganiami i szantażem syna władca skazuje bohaterkę na śmierć (potem
złagodził wyrok do zamurowania żywcem w grocie). Ból po rozstaniu z ukochaną w
przypadku Hajmona przybiera postać choroby, jest gotów szantażować ojca, który jego
miłość nazywa szaleństwem. Bohater, widząc powieszoną na chuście ukochaną, szamoce się
z ojcem i popycha sztylet, popełniając tym samym samobójstwo. Przykład tego bohatera
udowadnia siłę cierpienia po stracie ukochanej kobiety i określa tragiczny charakter
ich miłości powielany później w literaturze np. "Romeo i Jullia".
Po stracie bliskich cierpi także Eurydyka - żona Kreona i Hajmona. Epizodycznie
pojawiająca się bohaterka uruchamia motyw cierpiącej matki sabat mater. Kobieta
popełnia samobójstwo, kiedy dowiaduje się o śmierci swojego jedynego syna. Przykład
Eurydyki pokazuje, że rodzić traktuje śmierć dziecka, jako największą w życiu
tragedię, po której nie ma prawa do szczęścia i do życia.
Kreon to brat Jokasty - żony Edypa i matki Antygony. Mężczyzna obejmuje władzę w
Tebach, po tym jak bracia: Eteokles i Polinejkes zabijają się w walce o tron. Kreon
jest bohaterem, który początkowo wydaje się być dobrym władcą. Jednak pycha (hybris)
prowadzi go do zguby. Zatraca się we władzy, chce sprawować ją okrutnie i
bezwzględnie. Jest stróżem prawa ziemskiego, nie chce go naruszyć nawet jeśli chodzi o
jego krewnych. Ale nie robi tego ze szczerych uczuć, a z chęci utrzymania despotycznej
władzy. Kreon chce, aby lud się go bał i dzięki temu szanował. W obliczu śmierci
swoich bliskich dociera do niego, że jego pycha doprowadziła do tragedii. W
zakończeniu tragedii Sofoklesa widzimy człowieka nieszczęśliwego, załamanego i
bezradnego wobec cierpienia. Inaczej jednak jak w przypadku tytułowej bohaterki,
czytelnik ma poczucie, że Kreon zasłużył na karę. Jego cierpienie więc zyskuje
charakter wymierzenia sprawiedliwości za okrucieństwo.
Podsumowując, po stracie bliskich bohaterowie "Antygony" Sofoklesa odczuwają rozpacz,
pustkę i cierpienie. W przypadku głównej bohaterki i Hajmona ból odczuwanych przez
postaci wywołuje w czytelniku oczyszczające katharsis. Przypadek dumnego Kreona każe
nam zastanawiać się nad cierpieniem jako sprawiedliwą karą za wyrządzanie krzywdy
innym.
Konflikt racji moralnych. Omów zagadnienie na podstawie Antygony
Sofoklesa. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Konflikt to inaczej spór, albo niezgodność. Może dotyczyć sytuacji między


ludźmi lub wątpliwości, z którymi boryka się jednostka. Za racje moralne możemy
zaś uznać przekonania, co do postępowania zgodnie z przyjętymi przez siebie
zasadami. Owe zasady mogą wynikać z religii albo objętego przez człowieka
systemu filozoficznego. W tragedii Sofoklesa bohaterami, którzy wchodzą ze sobą
w konflikt wynikający z odmiennych wartości: słuszności prawa ziemskiego czy
boskiego? są - Antygona i Kreon. Przedstawiony w tragedii problem konfliktu
dwóch równoważnych racji moralnych wynikał z dyskusji, jaka toczyła się w
czasach Sofoklesa. Filozofowie zastanawiali się, które prawo powinno mieć
pierwszeństwo: boskie czy ludzkie? Autor swoim dziełem włączył się w dyskurs
publiczny na ten temat. Antyczny twórca pokazuje także konflikt tragiczny
bohaterów czyli zderzenie dwóch racji, które zawsze są równorzędne.
Antygona - córka Edypa, członkini przeklętego rodu Labdakidów, jako dobra, ale
i dumna, siostra pragnie pochować swojego brata - Polinejkesa, który, jako
zdrajca, zgodnie z obowiązującym prawem, nie może być pogrzebany. Kobieta łamie
prawo wprowadzone przez Kreona ponieważ jest przekonana o słuszności swojego
postępowania. Wg niej prawo boskie stoi ponad ludzkim, wobec czego buntuje się
i łamie zakaz władcy, za co zostaje skazana na śmierć (potem wyrok złagodzono i
bohaterka miała być zamurowana żywcem w grocie za miastem). Bohaterka nie ma
moralnych wątpliwości, co do swego postępowania. Strach o to, że dusza
Polinejkesa nie dostanie się do Hadesu jest większy niż obawa przed wyrokiem
Kreona. Wedle wierzeń starożytnych Greków, niepogrzebanie zmarłego wiązało się
z wiecznym błądzeniem duszy pomiędzy światem żywych i umarłych. Dodatkowo
ciążące nad rodem Labdakidów Fatum skłaniać mogło Antygonę do obawy przed
boskimi wyrokami, które, jak wiemy z mitów, mogły okazać się bardzo dotkliwe, a
nawet wieczne. Religijność kobiety pomaga jej i Antygona nie boi się śmierci,
czuje się męczennicą swoich idei, jest przekonana o tym, że lud popiera jej
decyzję.
Antygona nie pozostaje w konflikcie tragicznym. W przypadku tej bohaterki
tragicznej jest to tylko wybór potencjalny ponieważ kobieta od pierwszych swych
wypowiedzi wie, jaką podjąć decyzję, choć ma świadomość konsekwencji.
W konflikcie do religijnych racji moralnych Antygony stoi Kreon. To stryj
tytułowej bohaterki i despotyczny władca, który pragnie sprawować rządy silnej
ręki, niewzruszony nawet błaganiami syna. Kreon nie może zezwolić na pochowanie
zwłok zdrajcy (Polinejkes napadł zbrojnie na Teby by odzyskać władzę) - tak
głosi tebańskie prawo i król, jako jego ustawodawca i wykonawca nie może czynić
wyjątków wobec członków swojej rodziny. Decyzje Kreona są podyktowane obawą
przed buntem i brakiem posłuszeństwa podwładnych po takiej decyzji. Upomina
więc i przestrzega Antygonę, by nie kontynuowała swoich zamiarów, co możemy
uznać za uprzejmy gest wobec buntowniczki. Jednak oblicze Kreona, jako dobrego
władcy szybko zmienia się w bezwzględnego tyrana, który nie znosi sprzeciwu i
odprawia nawet Hajmona, który żąda od niego złagodzenia wyroku, gdyż tego
pragną podwładni. Na wieść o tym, że lud sprzyja Antygonie, Kreon łagodzi
wyrok, choć robi to niechętnie. Ostatecznie Kreon jest największym przegranym -
choć pozostał wierny swoim ziemskim nakazom to stracił Hajmona (samobójstwo) i
Eurydykę (samobójstwo).
Podsumowując, Antygona i Kreon zostają przy swoich stanowiskach, które są ze
sobą sprzeczne. Prawa boskie i ludzkie nie były możliwe do pogodzenia w tym
przypadku ze względu na ciążące nad rodem Fatum. Dodatkowo bohaterami kieruje
hybris - pycha, która nie pozwala zmienić stanowiska. W związku z tym poniosą
klęskę i ich losy zakończą się tragicznie - Antygona popełni samobójstwo, Kreon
straci bliskich i szacunek poddanych.
Jak literatura antyczna przedstawia tragizm ludzkiego losu? Omów
zagadnienie na podstawie Antygony Sofoklesa. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Tragizm to kategoria estetyczna, oznaczająca konflikt równorzędnych wartości


moralnych, w wyniku którego jednostka, działająca świadomie w imię wielkiego i
szlachetnego celu, jest skazana na klęskę. Pojęcie to weszło do kanonu
literatury za sprawą antycznych dramatów - tragedii, które opisywały losy
bohaterów tragicznych, nad którymi ciążyło Fatum i którzy byli uwikłani w
nierozwiązywalne konflikty. "Antygona", jedna z tragedii Sofoklesa, która
powstała na podstawie mitu o rodzie Labdakidów i wchodzi w skład trylogii
tebańskiej, opisuje tragiczne losy córki Edypa, która pochowawszy brata zostaje
skazana na śmierć.
Antygona od początku nie ma watpliwości, jak postąpić. Jest świadoma gniewu
wuja, ale ma także głębokie przekonanie, że jej czyn - pochowanie zwłok
Polinejkesa - spotka się z aprobatą ludu. Szlachetny cel pochowania zwłok
brata, by jego dusza poszła do nieba łączy się z głęboką wiarą, że należy
przestrzegać praw boskich, gdyż stoją one ponad ludzkimi. Złamanie nakazu
królewskiego o niepochowaniu zwłok zdrajcy przyjdzie bohaterce przypłacić
życiem. Na takie tragiczne losy Antygony miało wpływ kilka elementów. Otóż jak
każdy członek przeklętego rodu Labdakidów, Antygonę cechuje pycha, która
prowadzi ją do klęski. Jej zachowanie komentuje nawet chór, który wprost mówi o
tej niechlubnej cesze bohaterki. Dziewczyna jest dumna z tego, że jako
buntowniczka zostanie zapamiętana, robi to bowiem w imię szlachetnego czynu.
Właściwie możemy działanie Antygony porównać do postawy Prometeusza, który
także zbuntował się wobec władzy (w tym wypadku boskiej) aby w szlachetny
sposób pomóc człowiekowi. Antygonę do Prometeusza zbliża także pełne
przekonanie o słuszności swojej racji i konsekwencja w działaniu, nawet w
obliczu tragicznych konsekwencji.
Ale hybris to nie jedyna cecha tej bohaterki tragicznej. Katastroficzny los
Antygony wynika także z Fatum, które zostało przywołane we wstępie. Otóż nad
całą rodziną Antygony ciąży klątwa rzucona przez Peloposa za to, że jej przodek
- Lajos w przeszłości porwał i uwiódł wnuka Tantala. Antygona nie popełniła
więc żadnej winy względem bogów, jest obarczona jedynie winą tragiczną, czyli
grzechem przodków, za który pokutuje cały ród. Jest to niewątpliwie sytuacja
bez wyjścia, gdyż każde przyjęte rozwiązanie zakończy się klęską (ironia
tragiczna).
Antygona staje przed potencjalnym wyborem: pochować brata i zostać skazaną na
śmierć czy go nie pochować i tym samym przesądzić o swojej wieczności w
Tartarze (miejsce w Hadesie, gdzie przebywali potępieńcy). Ostatecznie
bohaterka wybrała samobójstwo. To rozwiązanie pokazuje nam, że człowiek do
ostatniej chwili i nawet w obliczu tragedii stara się zachować swoją
podmiotowość i chęć decydowania o sobie. Wymowa gestu Antygony jest niezwykle
poruszająca, gdyż akt samobójstwa staje się synonimem wolności i tryumfu nad
przesądzonym z góry losem. Nie mniej jednak nie zmienia to tragizmu postaci.
Podsumowując, literatura antyczna przedstawia tragizm ludzkiego losu jako
nieodłączny element cierpienia rodów obarczonych klątwą. Na takie położenie
postaci wpływ mają: pycha, wina i ironia tragiczna oraz próba ocalenia
wolności wyboru. Tragedia Sofoklesa udowadnia, że przed tragicznym losem nie
ma ucieczki i człowiek może liczyć na łaskę bogów dopiero po śmierci.
pytania na
maturę ustną

Motyw pięknego umierania i jego rola w


średniowiecznej literaturze. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci fragmentów Legendy o świętym
Aleksym. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Człowiek średniowieczny wobec spraw ostatecznych.


Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
Legendy o świętym Aleksym. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Asceza jako wartość. Omów zagadnienie na podstawie


znanych Ci fragmentów Legendy o świętym Aleksym. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Legenda o świętym Aleksym


Motyw pięknego umierania i jego rola w średniowiecznej
literaturze. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
"Legendy o świętym Aleksym". W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Ars moriendi i ars bene moriendi czyli sztuka (dobrego) umierania występowała
jako temat ikonograficzny w sztuce średnowiecza. Zdominowana przez wpływ
chrześcijaństwa sztuka wieków średnich często poruszała tematykę
eschatologiczną, co wiązało się, z powszechną w tamtym okresie, śmiercią. Motyw
pięknego umierania przeniknął także do literatury (również narodowej), m.in. do
takich tekstów jak "Legenda o świętym Aleksym". Wskazany przykład literacki
należący do literatury parenetycznej ukazywał wzorzec zachowań godny
naśladowania: ascety. Uwieczniona w nim sztuka dobrego umierania wiązała się
zatem z elementem dydaktycznym, pouczającym czytelnika, jak godnie żyć i
pięknie umierać by osiągnąć zbawienie.
Polska wersja "Legendy o świętym Aleksym" przedstawia żywot świętego, który
przyszedł na świat jako wymodlony syn bogatego rzymianina i od urodzenia
pozostawał pod szczególną opieką Boga - imię Aleksy oznacza opiekę. W wieku
dwudziestu czterech lat zdecydował się opuścić dom rodzinny i świeżo poślubioną
małżonkę oraz rozdać cały swój majątek biednym by wieść życie żebracze;
najpierw pod kościołem, kolejno w Syrii, a następnie, przez szesnaście lat, pod
schodami dworu swego ojca (biografiści podają, że mężczyzna ten opuścił swój
rodzinny dom w Syrii by się nie ożenić). Przedstawiony w skrócie życiorys św.
Aleksego potwierdza, że mężczyznę możemy nazwać ascetą. To rozpoznanie jest nam
potrzebne aby przejść do omówienia motywu pięknego umierania. Św. Aleksy, jako
człowiek wyrzekający się dóbr doczesnych (mowa o oddawaniu srebra, złota i
odzieży) oraz wprowadzający w swoje życie fugę mundi (czyli ucieczkę od życia)
jest wzorem ascety. Wybiera taki los, aby zostać zbawionym, mówi swej żonie na
pożegnanie, że spotkają się w Królestwie Niebieskim. Skrajne ubóstwo,
umartwianie swojego ciała i miłosierdzie wobec bliźniego (Aleksy oddawał całą
jałmużnę biednym) miały zagwarantować człowiekowi wstęp do nieba. Przykład
rzymskiego patrycjusza potwierdza tę teorię. W "Legendzie..." czytamy, że w
chwili śmierci wszystkie dzwony w Rzymie zaczęły samoistnie dzwonić, zstąpił
anioł i polecił papieżowi, cesarzowi oraz kardynałom, żeby udali się do
zmarłego, który dokonał żywota pod schodami posiadłości swego jednego z
zamożnych mieszkańców miasta. Dodatkowo, obecność przy zmarłym leczyła z
wszelkich chorób, a więc mamy do czynienia z cudem. Tożsamość tego przedziwnego
i cudownego człowieka wyszła na jaw dopiero, kiedy żona Aleksego spróbowała
wyjąć z jego rąk list, w którym opisał swój żywot. Ukazanie motywu pięknego
umierania na przykładzie św. Aleksego miało zawrócić uwagę średniowiecznych
słuchaczy, legenda była tekstem wygłaszanym, nie drukowanym, na wzór
postępowania zgodny z kanonem wiary chrześcijańskiej. Powszechne choroby, głód
i bieda prostego człowieka wieków średnich nie skłaniała ludzi do radosnego
przyjmowania śmierci. Teksty, takie jak "Legenda o świętym Aleksym" z stanowiły
odpowiednik Biblii pauperum (Biblii dla ubogich, z malunkami zamiast tekstu,
gdyż powszechny był analfabetyzm) by krzewić wiarę chrześcijańską wśród
prostego ludu, moralizatorski aspekt wykorzystania motywu pięknego umierania w
tego rodzaju tekstach odwoływał się do zasad wiary chrześcijańskiej. Warto
także podkreślić oswajanie tematyki śmierci i próbę nadawania jej mistycznego
sensu.

22
Człowiek średniowieczny wobec spraw ostatecznych. Omów
zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów "Legendy o świętym
Aleksym". W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Eschatologia to ogół poglądów dotyczących rzeczy ostatecznych; śmierci i losów


pośmiertnych człowieka oraz celu i przeznaczenia ludzkości. Obejmuje koncepcję
końca świata, Sądu Ostatecznego, a także reinkarnacji. W średniowieczu
eschatologia zagościła w nauce kościoła oraz sztuce, w tamtym okresie głównie
związanej z religią chrześcijańską. Jednym z tekstów, które podejmują tematykę
spraw ostatecznych jest "Legenda o świętym Aleksym". Ten przykład literatury
parenetycznej ukazuje losy człowieka, który od momentu wejścia w dorosłość
poświęca swoje życie Bogu, a więc zgodnie ze średniowiecznym memento mori -
(pamiętaj o śmierci) stara się wieść życie takie by przypodobać się Stwórcy,
swemu najmilszemu ojcu, z woli którego pojawił się na tym świecie, i wyrokiem
którego może zostać zbawiony bądź potępiony.
Aleksy jest synem rzymskiego obywatela, który wyprosił Boga o potomstwo.
Wydaje się, że Aleksy ma świadomość tego, że powinien być posłuszny swemu
najwyższemu ojcu, gdyż, tak jak zadecydował on o jego życiu, ma prawo decydować
o jego śmierci, zbawieniu bądź potępieniu. Kiedy w noc poślubną Aleksy opuszcza
swoją żonę i następnie oddaje odzienie oraz cały swój majątek (srebro i złoto)
mężczyzna przyjmuje postawę ascety. Umartwianie swojego ciała oraz życie w
odosobnieniu (fuga mundi - ucieczka od życia) miały zagwarantować człowiekowi
średniowiecza łaskę Bożą i wieczną szczęśliwość po śmierci. Dla Aleksego, jak i
dla każdego ascety, życie było tylko krótkim epizodem, w którym człowiek jest
poddawany próbie. Wyrzekając się dóbr materialnych, osobistego szczęścia i
wygód jednostka miała zyskać większą aprobatę Boga. Myśl o życiu pośmiertnym
determinowała więc człowieka średniowiecznego do podjęcia takich działań, na
jakie zdecydował się Aleksy. Obietnica wiecznego życia przy boku Stwórcy
wynagradzała cierpienia poniesione na ziemi.
Warto dodać, że wspomniany we wstępie typ literatury, do jakiego należy
"Legenda..." - literatura parenetyczna wiąże się z dydaktyczną i moralizatorską
funkcją tekstów kultury okresu średniowiecza. Obok legend, powstała tzw.
"Biblia pauperum" czyli obrazkowa Biblia dla niepiśmiennych oraz podręczniki
dobrego umierania, który stanowiły zbiór nakazów i zakazów życia człowieka na
ziemi. Tematyka ta, ze względu na powszechną śmierć, nawiedzające ludzkość
epidemie oraz ucisk wynikający z systemu feudalny była popularna i potrzeba.
Człowiek bowiem mógł nadać swojemu cierpieniu, żebraczemu życiu i śmierci
mistyczny sens.
Podsumowując, człowiek średniowieczny wobec spraw ostatecznych przyjmuje
postawę godnego oczekiwania na śmierć. Nie boi się jej, jeśli żyje zgodnie z
wyznaczanymi przez wzorce osobowe zasadami oraz nie odwraca się od nauk
kościoła. Sprawy ostateczne były bliskie ludziom wieków średnich ze względu na
wszechobecność śmierci.

22
Asceza jako wartość. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów "Legendy o świętym Aleksym". W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Asceza jest dobrowolnym wyrzeczeniem się dóbr materialnych i ziemskich


przyjemności. Ascetą zaś nazywamy człowieka, który trenuje swoje ciało i duszę
w znoszeniu trudów życia, dzięki silnej woli opanowuje namiętności i zmierza w
ten sposób do zbawienia. W epoce średniowiecza asceta był jednym ze wzorców
parenetycznych (osobowych), a więc dość powszechnie obierano taki, często
pustelniczy i żebraczy, tryb życia. Asceza stanowiła więc dla człowieka
wartość, a nie przeszkodę. Literackim wzorem ascety jest bohater "Legendy o
świętym Aleksym", który osiągnąwszy dorosłość opuszcza dom rodzinny i świeżo
poślubioną małżonkę by żyć na skraju ubóstwa i tym samym po śmierci wejść do
Królestwa Bożego.
Z tekstu dowiadujemy się, że Aleksy przyszedł na świat jako wymodlony syn
wiernego i pokornego, acz zamożnego rzymianina. Imię świętego oznacza "opieka",
co sugeruje, że od narodzin człowiek ten był pod szczególną opieką Boga. Kiedy
osiągnął dorosłość sam cesarz dał mu za żonę swą córkę, a błogosławieństwa
udzielał im papież. Jednak pokorny asceta wyrzekł się osobistego szczęścia i
opuścił swą żonę w noc poślubna. Co ważne małżonkowie rozstają się w czystości,
co świadczy o tym, że bohater zrezygnował również z cielesnych rozkoszy.
Zamieszkawszy pod kościołem Aleksy oddał ubogim swe odzienie i majątek czym
skazał się na żebracze życie. Ale nawet ofiary rzucane mu przez przechodniów
święty oddawał ubogim. Bohater wyrzekł się więc wszelkich wygód i komfortu
życiowego. Trudy znosi z pokorą i zostają mu one wynagrodzone w chwili śmierci
i na chwilę przed nią. Zejście z obrazu Matki Boskiej i wstawienie się za
Aleksym u młodego księdza, pojawienie się anioła po jego śmierci oraz cuda
dokonujące się nad ciałem zmarłego (uzdrowienia z chorób) świadczą o opiece
Boga nad swym pokornym sługą. Okazuje się, że tuż po śmierci Aleksy zyskał
świętość - status, do którego dąży każdy chrześcijanin.
"Legenda o świętym Aleksym" udowadnia zatem, że asceza jest dla człowieka
wartością pomagającą mu szybciej osiągnąć zbawienie, łaskę Boga i świętość.
Powinna zatem stanowić wzór godny naśladowania. I tak też się działo, bowiem w
epoce średniowiecza możemy mówić o prawdziwej popularności takiego stylu życia.
W historii zapisali się nie tylko Aleksy ale chociażby św. Hildegarda z Bingen,
która również pochodziła z zamożnej rodziny, ale wybrała klasztorny,
odosobniony tryb życia na chwałę boską.
Podsumowując, asceza stanowiła wartość dodatnią w życiu chrześcijan, dodatkowo
taki styl życia pomagał znieść trudy panujące w feudalnej, religijnej Europie.

22
pytania na
maturę ustną

Groza i komizm w obrazie śmierci. Omów zagadnienie na


podstawie znanych Ci fragmentów "Rozmowy mistrza
Polikarpa ze Śmiercią". W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Średniowieczne kreacje obrazu społeczeństwa. Omów


zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
"Rozmowy mistrza Polikarpa ze Śmiercią". W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Satyryczny wizerunek grzesznej ludzkiej natury. Omów


zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
"Rozmowy mistrza Polikarpa ze Śmiercią". W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Rozmowa Mistrza Polikarpa


ze śmiercią
Groza i komizm w obrazie śmierci. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
"Rozmowy mistrza Polikarpa ze Śmiercią".
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Groza i komizm stanowią dwa różne sposoby przedstawiania rzeczywistości w


tekście literackim. Pierwszy z nich ma wywoływać uczucie strachu, niepokoju i
odrazy, drugi związany jest z wprowadzeniem do tekstu elementów zabawnych,
które mogą służyć takiemuż celowi, bądź stanowić element ośmieszający lub
pouczający. W przypadku średniowiecznego dialogu "Rozmowa mistrza Polikarpa ze
śmiercią" te dwie kategorie występują łącznie i składają się na groteskę, która
polega na połączeniu kontrastujących ze sobą sposobów obrazowania i służy
przekazaniu ważnych idei, w tym przypadku średniowiecznego podejścia do spraw
ostatecznych.
Sytuacją grozy, z jaką mamy do czynienia w tym anonimowym tekście jest
spotkanie człowieka, mędrca - Polikarpa z upersonifikowaną śmiercią. Kostucha
wyjawia mężczyźnie prawa wedle których działa, pokazując swoje okrucieństwo
oraz bezstronność. Grozę buduje się w tekście za pomocą świata przedstawionego
- miejscem akcji jest kaplica, bohater jest sam i modli się. Spotkanie ze
śmiercią wywołuje przerażenie w bohaterze ale w tym momencie mamy już do
czynienia z komizmem na poziomie: sytuacyjnym (omdlenie i inne, przesadne
reakcje Polikarpa). W tekście zastosowano także komizm językowy - śmierć
posługuje się językiem prostym, używa kolokwializmów oraz postaci - kostucha,
choć dokonuje okrutnych rzeczy, jest ukazana w sposób zabawny. Bawi nas jej
stosunek do przestraszonego mężczyzny i to, że zachowuje się jak
przedstawicielka niskich warstw społecznych choć wyraźnie odczuwalne jest jej
poczucie wyższości nad mędrcem, co bawi czytelnika.
Wracając do estetyki grozy, funkcjonuje ona w utworze także na poziomie
odczytania i sensu dialogu. Otóż wprowadzony do lektury motyw danse macabre
(taniec śmierci), który polega na demokratyzmie tejże stanowi rodzaj przestrogi
dla mędrca i czytelnika, że śmierci nie da się oszukać, przebłagać czy uniknąć.
Dotyka ona każdego człowieka bez względu na pochodzenie, majętność, stosunki
czy zasługi.
Podsumowując, połączenie tych dwóch, kontrastujących ze sobą stylistyk służy
oswojeniu tematu, jaki został poruszony w tekście. "Dialog..." dotyczy śmierci,
która w czasach średniowiecza była zjawiskiem powszechnym, tym bardziej, że
Europę w XIV wieku nawiedziła epidemia dżumy, która sprowadziła śmierć na
miliony ludzi. Żartobliwe ukazanie kostuchy oraz jej bezstronność i
sprawiedliwość mogły stanowić element oswajający i pocieszający, szczególnie
dla najuboższej warstwy społeczeństwa, która była jednocześnie najliczniejsza.
Groteskowe przedstawienie śmierci zostało wykorzystane także przez
współczesnego reżysera Tima Burtona w filmie animowanym pt."Gnijąca panna
młoda". Tytułowa, nieżywa bohaterka zabiera pewnego mężczyznę do krainy
umarłych.Największą słabością zmory okazuje się być miłość i nienawiść,
uczucia, które potrafią budować i pokonywać człowieka. Obecność tego motywu w
sztuce współczesnej wskazuje świadczy o aktualności tematów podejmowanych już w
średniowieczu.
Średniowieczne kreacje obrazu społeczeństwa. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów "Rozmowy mistrza Polikarpa ze Śmiercią". W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

W średniowiecznym dialogu "Rozmowa mistrza Polikarpa ze śmiercią" bohaterami są


upersonifikowana, groteskowa śmierć i mistrz, mędrzec Polikarp. Para bohaterów
lirycznych rozmawia na temat praw wedle których działa śmierć. Kostucha
opowiada, że przychodzi po każdego bez względu na pochodzenie i stan posiadania
(demokratyzm śmierci).
W toku swojej wypowiedzi śmierć wylicza wszystkie stany społeczne i wiele
zawodów. Warto bowiem podkreślić, że na przykładzie tego tekstu widzimy
feudalną drabinę społeczną, funkcjonującą w średniowiecznej Europie.
Społeczeństwo było podzielone na stany i tylko śmierć traktowała wszyskich
jednakowo-równościowo. Pojawiają się duchowieństwo, przedstawiciele władzy,
szlachta, ale także prosty lud czy karczmarze. Kostucha w wybranym przez siebie
czasie zabiera wszystkich, a nie boi jej się jedynie ten, kto ma czyste
sumienie. Wynika to rzecz jasna z wiary chrześcijańskiej. Osoba, która żyje
zgodnie z zasadami religijnymi nie powinna się bać śmierci. Ważne jest bowiem
to, że działa ona w porozumieniu z Bogiem i jest wykonawczynią jego wyroków.
Śmierć mówi o tym, jakich postaw życiowych należy unikać, aby przyjąć jej
wizytę spokojnie i bez strachu. Niesprawiedliwi sędziowie, oszuści –
karczmarze, a nade wszystko fałszywi duchowni i źli mnisi, czyli zbiegowie z
zakonu są oceniani przez smierć negatywnie. Śmierć obiecuje wszystkim stosowne
kary. Tylko dobry człowiek może nie bać się Śmierci – wprawdzie umrze jak inni,
nie czekają go jednak srogie kary, lecz radość, gdyż po śmierci, każdy człowiek
prawy dostąpi życia wiecznego. Przekonania religijne społeczeństwa
średniowiecznego nakazywały wiarę i pokorę, a także postawę ascezy. Przykładem
bohatera literackiego, który jest przedstawicielem stanu wysokiego, ale wyrzeka
się dóbr doczesnych w imię boskiej chwały jest Aleksy. Ten przykład literacki
pokazuje, że najważniejszą wartością dla człowieka średniowiecza był Bóg
(teocentryzm), a nie dobra doczesne, skromne i żebracze życie było gwarantem
wstępu do Królestwa Bożego i dzięki temu Aleksy, w przeciwieństwie do dumnego
Polikarpusa nie boi się śmierci.
Podsumowując, średniowieczna kreacja społeczeństwa została ukazana w
"Rozmowie..." jako członkowie korowodu tańca śmierci. Przedstawiciele
wszystkich warstw społecznych, choć podzieleni zgodnie z ustrojem feudalnym na
ludzi wolnych i sługi byli równi wobec śmierci, co stanowiło pocieszenie
szczególnie dla najuboższej (i najliczniejszej) warstwy społeczeństwa.
Satyryczny wizerunek grzesznej ludzkiej natury. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów "Rozmowy mistrza Polikarpa ze Śmiercią". W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Satyra ma na celu ośmieszenie pewnych postaw czy cech ludzkich, spełniając tym
samym funkcję dydaktyczną i moralizatorską. Taki też był charakter
średniowiecznej literatury, która przekazywała odbiorcom zbiór zasad, także
tych dotyczących godnego życia na ziemi oraz dobrego, pięknego umierania. W
średniowiecznym dialogu "Rozmowa mistrza Polikarpa ze śmiercią" w satyryczny
sposób została ukazana grzeszna ludzka natura i to, że bez względu na stan
posiadania, pochodzenie czy zasługi wszystkich bez wyjątku czeka śmierć.
Bohaterką tekstu jest upersonifikowana śmierć, która budzi w Polikarpie (drugim
z bohaterów) różne odczucia: obrzydzenie, strach, ale także sympatię, ponieważ
jest wesoła, błyskotliwa i pełna energii. Śmierć przechwala się tym, że za jej
sprawą z życiem pożegnało się wielu wybitnych ludzi, co ma być dowodem na jej
siłę, którą otrzymała od Boga, gdy Adam skosztował jabłka z zakazanego drzewa.
Śmierć w swoich wypowiedziach krytykuje przede wszystkim upadek moralny
duchowieństwa. Wylicza postawy życiowe, jakich należy unikać, aby przyjąć jej
wizytę spokojnie i bez strachu. Otóż niesprawiedliwi sędziowie, oszuści –
karczmarze, a nade wszystko fałszywi duchowni i źli mnisi, czyli zbiegowie z
zakonu w chwili spotkania z nią nie mogą być spokojni. Tylko dobry,
sprawiedliwy i pokorny człowiek może nie bać się Śmierci – wprawdzie umrze jak
inni, nie czekają go jednak srogie kary, lecz radość, gdyż po śmierci, każdy
człowiek prawy dostąpi życia wiecznego. W ten sposób kostucha dokonuje satyry
grzesznego średniowiecznego społeczeństwa. Ukazując swoje demokratyczne
podejście do wszystkich stanów społecznych śmierć drwi sobie z zasług i błagań
śmiertelników.
Dydaktyczna funkcja ukazanej satyry wiąże się z hasłami memento mori (pamiętaj
o śmierci) oraz praeparatio ad mortem (przygotowaniem do śmierci).
Humorystyczne ukazanie grzesznej natury człowieka miało oswoić temat śmierci i
pocieszyć prostego człowieka, który śmierć powinien traktować także jako
wybawienie od ciężkiego, ziemskiego losu.
W satyryczny sposób grzeszną ludzką naturę opisują poeci renesansu i
oświecenia, mianowicie Jan Kochanowski i Ignacy Krasicki. W swoich fraszkach
np. "Na nabożną" i bajkach np. "Dewotka" poeci wieków późniejszych krytykują
ten sam grzech, mianowicie fałszywą religijność. Warto zaznaczyć, że pointa i
morał zawarte w utworach Kochanowskiego i Krasickiego stanowiły także
dydaktyczną część tych utworów.
Podsumowując, satyryczny wizerunek grzesznej ludzkiej natury ukazany w
"Rozmowie..." ma związek z motywem tańca śmierci (danse macabre) i
demokratyzmem śmierci. Pani ciemności odwiedza Polikarpa, żeby uświadomić mu
swoją potęgę oraz nakreślić obraz tych, którzy śmierci powinni się bać i tych,
którzy mogą przyjąć ją ze spokojem. Wykorzystanie elementów komizmu sprzyja
moralizatorskiej funkcji satyry, która stała się gatunkiem popularnym w dobie
Oświecenia.
pytania na
maturę ustną

Franciszkańska idea umiłowania natury. Omów


zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
"Kwiatków świętego Franciszka z Asyżu". W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Relacje z Bogiem i światem. Omów zagadnienie na


podstawie znanych Ci fragmentów "Kwiatków świętego
Franciszka z Asyżu". W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Franciszkański ideał ubóstwa jako model ascezy. Omów


zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
"Kwiatków świętego Franciszka z Asyżu". W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Kwiatki św. Franciszka


Franciszkańska idea umiłowania natury. Omów zagadnienie na podstawie
znanych Ci fragmentów "Kwiatków świętego Franciszka z Asyżu".
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Bohaterem średniowiecznego, napisanego po włosku zbioru opowiadań o charakterze


hagiograficznym jest św. Franciszek. Ten, prowadzący żebracze życie skromny i
pokorny asceta głosi miłość do Boga i wszelkiego stworzenia bożego. Umiłowanie
natury świętego Franciszka wiąże się z oddawaniem szacunku faunie i florze, nie
niszczeniu jej i dostrzeganiu w niej pierwiastka bożego.

W wygłoszonym do ptaków kazaniu, święty poucza, że Bóg kocha całe swoje


stworzenie, dbając o nie, zapewniając opiekę i obdarzając je wyjątkowymi
zdolnościami.

We fragmencie dotyczącym wilka z Gubbio czytamy o harmonii, jaka powinna


panować między światem ludzi i zwierząt. Choć przyroda, nieokiełznana i dzika
może wyrządzić człowiekowi krzywdę, to dzięki zgodzie, pokorze, akceptacji i
wzajemnej pomocy świat ludzi i zwierząt może żyć w zgodzie.

Wskazane fragmenty pokazują zatem, że franciszkańska idea umiłowania natury


wiąże się z przekonaniem o tym, że Bóg kocha ludzi i zwierzęta, i wszyscy
mieszkańcy ziemi powinni dziękować Stwórcy za możliwość życia na ziemi.

W podobny sposób na naturę patrzył poeta Jan Twardowski, w którego tekstach


odnajdziemy wiele nawiązań do franciszkanizmu. W wierszu pt. "Do świętego
Franciszka" już pierwszy wers su­ ge­
ru­je, że utwór bę­ dzie miał zwią­ zek z na­tu­rą.
Pod­
miot li­
rycz­ny na­
zy­
wa św. Fran­
cisz­ka „pa­tro­nem zoo­
lo­gów i or­
ni­
to­lo­
gów”. Przez
po­
świę­
ce­
nie uwa­ gi zwie­rzę­
tom, pod­ miot li­ rycz­
ny sta­ ra się za­ skar­bić uwa­ gę
święte­
go Fran­cisz­
ka, li­cząc na jego od­ po­
wiedź. Nie otrzy­ mu­
je jednak od­ pwie­dzi
na swo­je py­
ta­nia. Bo­gac­
two na­
tu­ry po­zo­sta­
je za­gad­ką, któ­rej nie roz­ wią­
za­li
orni­
to­
lo­
dzy ani zoo­lo­
dzy. Ich pa­
tron po­zo­sta­
wia ta­jem­
ni­ce na­
tu­
ry dla sie­ bie.

Podsumowując franciszkańska idea umiłowania natury wiąże się z przekonaniem, że


całe stworzenie jest dobre i pochodzi od Boga. Franciszkanizm jako reguła i
postawa ukształtował się dopiero po wielu wiekach od życia świętego i jak
potwierdzają dzieła współczesne są one wciąż obecne na gruncie kultury, sztuki
i religii.
"do świętego Franciszka"
ks. Jan Twardowski

Święty Franciszku patronie zoologów i ornitologów


dlaczego żubr jęczy
jeleń beczy
lis skomli
wiewiórka pryska
kos gwiżdże
orzeł szczeka
przepiórka pili
drozd wykrzykuje
słonka chrapi
sikora dzwoni
gołąb bębni i grucha
kwiczoł piska
derkacz skrzypi
kawka plegoce
jaskółka piskocze
żuraw struka
drop ksyka
człowiek mówi śpiewa i wyje
tylko motyle mają wielkie oczy
i wciąż jeszcze tyle przeraźliwego milczenia
które nie odpowiada na pytania?
Relacje z Bogiem i światem. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów "Kwiatków świętego Franciszka z Asyżu".
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Średniowieczny zbiór opowiadań "Kwiatki świętego Franciszka z Asyżu" ma


charakter hagiograficzny, co oznacza, że zamieszczone w nim teksty ukazują
życie i dzialalność świętego. Bohater opowiadań, spotykając w trakcie swego
tułaczego życia wielu ludzi głosi swoje nauki na temat Boga, ludzi i natury. Z
tekstów płynie przesłanie o harmonii łączącej człowieka z Bogiem oraz człowieka
ze światem. Jednostka ludzka jest bowiem jednym z dzieł stworzenia Boga i jako
taka powinna żyć w zgodzie z innymi istotami żyjącymi, które pochodzą od
dobrego Boga.
We fragmencie nazywanym "Hymnem słonecznym", to św. Franciszek jest podmiotem
lirycznym tekstu. Adresując swoją wypowiedź do Boga, zwraca uwagę na potęgę
Stwórcy, moc jego stworzenia oraz to, że człowiek powinien oddawać Bogu cześć.
Tekst zawiera wizję Boga - stworzyciela świata i żywiołów, co łączy się z nauką
głoszoną przez Świętego, co do tego, że Boga możemy spotkać nie tylko podczas
modlitwy ale także w całym otaczającym nas świecie. Pozycja człowieka wobec
Boga powinna być jednakowoż poddańcza. Podmiot liryczny podkreśla, że "żaden
człowiek nie jest godzien" aby oddawać mu cześć, chwałę, sławę i wszelkie
błogosławieństwo. Przekonanie o tym, że Bóg stanowi centrum świata i
najważniejszą wartość to teocentryzm - pogląd silnie obecny w średniowiecznej
Europie. Wyraz tegoż poglądu odnajdujemy w ukazanej w "Kwiatkach..." relacji
człowieka z Bogiem.
Jeśli chodzi o relacje człowieka ze światem, warto zwrócić uwagę na świat fauny
i flory. Święty Franciszek nazywał zwierzęta "braćmi mniejszymi" i głosił
pochwałę natury, jako stworzenia Bożego. Relacja człowieka ze światem powinna
więc być oparta na harmonii i szacunku. Warto przywołać tutaj pojęcie
panteizmu, czyli poglądu filozoficzno-religijnego, utożsamiającego wszystko z
bogiem (lub absolutem). Założenie, że Bóg obecny jest w dziele swojego
stworzenia, jest wykładnią nauki św. Franciszka.
W podobny, harmonijny sposób, relacje z Bogiem i światem ukazał Jan Kochanowski
w hymnie "Czego chcesz od nas Panie?". Utwór przedstawia wizerunek boga artysty
"deus artifex", który obdarza człowieka swymi "hojnymi darami". Świat stworzony
przez Boga jest piękny i harmonijny, a Stwórca powinien być obdarzany czcią i
chwałą ze strony swoich wiernych, dla których jest jedyną drogą do zbawienia.
Podsumowując, te dwa teksty literackie, jeden średniowieczny, drugi renesansowy
pokazują w podobny sposób relacje człowieka z Bogiem i światem, relacji
opartych na harmonii. Franciszkańska koncepcja umiłowania natury i Boga stała
się inspiracją dla twórców epok poźniejszych.
Franciszkański ideał ubóstwa jako model ascezy. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci fragmentów "Kwiatków świętego Franciszka z Asyżu".
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Postawa ascezy była jednym ze wzorców postępowania w średniowiecznej Europie.


"Kwiatki świętego Franciszka z Asyżu" możemy zakwalifikować do literatury
parenetycznej, czyli takiej, która przekazuje ów wzorzec zachowań. Warto jednak
zwrócić uwagę na to, że o ile typowa postawa ascety wiązała się z umartwianiem
ciała i duszy, w przypadku wykładni świętego Franciszka jest mowa o akceptacji
grzesznego ciała, które żartobliwe Święty nazywa "osłem".
Hagiografia świętego pokazuje jego żebracze i ubogie życie jako świadomą
postawę i wybór w odpowiedzi na szerzącą się demoralizację w kościele.
Pochodzący z zamożnego rodu Giovanni di Pietro di Bernardone wyrzekł się
majątku by pomagać biednym i głosić pierwotne idee chrześcijaństwa, czyli
miłość do Boga, pomoc bliźniemu, afirmację świata jako stworzenia bożego.
Franciszek nie decyduje się, jak inni mistycy i asceci na "fugę mundi" czyli
postawę ascezy, polegającą na usunięciu się z życia publicznego i zamieszkanie
w odosobnieniu, celem oddawania chwały Bogu. Święty zdecydował się głosić
prawdy wiary wśród ludzi, szerzyć miłość do słabszych, propagować pomoc
bliźniemu. Warto wspomnieć o tym, że na wyprawy krzyżowe udał się nie z
mieczem, a słowem bożym. Nie pragnął nawracać siłą i przemocą, a miłością.
Możemy powiedzieć, że przykład świętego Franciszka z Asyżu pokazuje nam model
ascezy jako postawy świadomej rezygnacji z dóbr, skromności i oddawaniu czci
Bogu w atmosferze radości, a nie umartwiania się, co stanowi odstępstwo od
typowego wizerunku ascety średniowiecznego, jakim był chociażby święty Aleksy.
Należąca do lektur szkolnych "Legenda o świętym Aleksym" także należy do
literatury parenetycznej, w której przedstawiono losy ascety. Podobnie jak
Franciszek, wyrzeka się dóbr i majątku by żyć w nędzy na chwałę Boga. Aleksy
poświęca swoje życie na poszukiwanie wartości trwałych, duchowych, nie
wychodzących się z tego wątłego, marnego świata. Święty jest bogobojny,
pokorny, zdyscyplinowany, cierpliwy i rozkochany w Bożej mocy i wielkości. Nie
gniewa się na prześladowców. Umartwia się z radością, bo poświęca to jako dar
dla swego Stwórcy. Aleksy wie, że ojciec ziemski jest tylko czasowym opiekunem.
Dwaj średniowieczni asceci stanowią wzór postępowania człowieka pragnącego
poświęcić swoje życie Bogu. Aleksy i Franciszek wiodą życie żebracze, głosząc
chwałę Stwórcy różni ich jednak stosunek do ciała i świata. Postawa Aleksego
jest surowa, starotestamentowa, postawa Franciszka wiąże się z pogodną
afirmacją skromnego życia.
pytania na
maturę ustną

Wzór rycerza idealnego. Omów zagadnienie na podstawie


znanych Ci fragmentów Pieśni o Rolandzie. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Średniowieczny etos rycerski. Omów zagadnienie na


podstawie znanych Ci fragmentów Pieśni o Rolandzie. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Pieśń o Rolandzie
Wzór rycerza idealnego. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów "Pieśni o Rolandzie".
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Literatura każdej z epok niosła ze sobą tak zwane wzorce parenetyczne czyli
wzorce osobowe, które wiązały się z obowiązującym w dany momencie historycznym
światopoglądem. W zdominowanym przez religię średniowieczu wzorcami tymi byli:
król, asceta i rycerz. Każda z wymienionych, godnych do naśladowania postaw
miała związek ze światopoglądem chrześcijańskim. Wskazany w pytaniu wzór
rycerza idealnego został ukazany we francuskiej chanson de geste "Pieśń o
Rolandzie.
Główny bohater pieśni - Roland to francuski rycerz walczący u boku Karola
Wielkiego. Spełnia on wszystkie, wypracowane w antyku i średniowieczu cechy
rycerza idealnego, czyli: wierność swojemu suwerenowi, wyznawanie
chrześcijaństwa, walka w imię religii, postawa heroiczna i honorowa, śmierć na
polu bitwy.
Odwołując się do fragmentu opisującego śmierć Rolanda, anonimowy autor
przedstawia myśli i motywacje bohatera. Roland do ostatniego tchu chce pozostać
wierny swemu suwerenowi, chociaż wie, że bitwa może się skończyć przegraną, nie
decyduje się na ucieczkę. Byłoby to złamaniem wierności i dowodem na brak
honoru, tak ważnego dla każdego rycerza.
Jego heroiczna, dumna i odważna postawa zawiera się w decyzji o samodzielnej
walce. Roland nie woła pomocy. Taka postawa świadczyłaby o tchórzostwie.
Mężczyzna własnymi siłami pragnie zwyciężyć wroga. Walczy do utraty tchu i jest
gotowy na śmierć w imię obrony swoich ideałów - krzewienia wiary
chrześcijańskiej.
W chwili śmierci Roland obraca swą twarz ku ukochanej, słodkiej Francji i ginie
jako bohater i obrońca wiary chrześcijańskiej. Wszak toczona walka była
przeciwko Saracenom (muzułmanom). Jako bojownik sprawy religijnej, Roland idzie
wprost do nieba. Zlatują do niego aniołowie i zabierają jego duszę wprost do
nieba.
Zachowanie Rolanda podczas bitwy i obraz śmierci bohatera wiąże się z etosem
rycerskim oraz średniowieczną ars bene moriendi (sztuką dobrego umierania).
Bohater jest wzorem rycerza i chrześcijanina. Żyje i umiera tak, aby dostąpić
zbawienia. Ono bowiem powinno być ostatecznym celem każdego człowieka i
chrześcijanina.
Co ciekawe literatura średniowieczna dostarczała czytelnikowi także historie
rycerzy, którym nie udało się dochować wierności kodeksowi rycerskiemu i tym
samym skazali siebie na wieczne nieszczęście. Takim bohaterem jest Tristan z
romansu "Dzieje Tristana i Izoldy". Wierny wasal swojego króla pod wpływem
czaru zakochuje się w żonie władcy i łamie zasadę wierności wobec suwerena.
Istotne jest jednak to, że bohatera trawią wyrzuty sumienia i ostatecznie
umiera z żalu i zgryzoty daleko od ukochanego króla Marka i Izoldy.
Podsumowując, dwaj ukazani rycerze średniowieczni są przykładami wzorca
parenetycznego, jakim był w średniowieczu rycerz. O ile jednak Roland dochowuje
wierności wszystkim zasadom etosu, o tyle przykład Tristana ukazuje odejście od
tych wartości.Owa zdrada ma jednak także wartość moralizatorską. Służy ukazaniu
przykładu tego, jak nie powinien się zachowywać idealny rycerz.
Średniowieczny etos rycerski. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów "Pieśni o Rolandzie". W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Literatura każdej z epok niosła ze sobą tak zwane wzorce parenetyczne czyli
wzorce osobowe, które wiązały się z obowiązującym w dany momencie historycznym
światopoglądem. W zdominowanym przez religię średniowieczu wzorcami tymi byli:
król, asceta i rycerz. Etos rycerski to postawa, którą wprowadziła do
literatury epoka antyku greckiego, a rozwinęła literatura średniowieczna. Etos
rycerski zakładał: wierność swojemu suwerenowi, wyznawanie chrześcijaństwa,
walkę w imię religii, postawę heroiczną i honorową oraz śmierć na polu bitwy.
Wszyskich tych zasad przestrzega Roland, który nawet w momencie śmierci
przyjmuje postawę godną rycerza.
Odpowiadając na pytanie w odniesieniu do "Pieśni o Rolandzie" możemy wskazać
wymienione cechy rycerza idealnego na przykładzie fragmentu walk i śmierci
Rolanda. Bohater do ostatniego tchu chce pozostać wierny swemu suwerenowi
Karolowi Wielkiemu, którego gloryfikuje i kocha, jak przystało na wiernego
wasala. Chociaż wie, że bitwa może się skończyć przegraną, nie decyduje się na
ucieczkę, co świadczy o poświęceniu i heroizmie.
Jego heroiczna dumna i odważna postawa zawiera się w decyzji o samodzielnej
walce. Roland nie woła pomocy, kiedy zostaje sam na polu walki. Takie działanie
świadczyłaby bowiem o tchórzostwie, a honor był dla rycerza średniowiecznego
najważniejszy.
W chwili śmierci Roland obraca swą twarz ku ukochanej, słodkiej Francji i
ostatecznie ginie jako bohater i obrońca wiary chrześcijańskiej. Wszak toczona
walka była przeciwko Saracenom (muzułmanom). Jako bojownik sprawy religijnej,
Roland idzie wprost do nieba. Zlatują do niego aniołowie i zabierają jego
duszę wprost do nieba.
Zachowanie Rolanda podczas bitwy i śmierci wiąże się z etosem rycerskim oraz
średniowieczną ars moriendi (sztuką dobrego umierania). Bohater jest wzorem
rycerza i chrześcijanina. Żyje i umiera tak, aby dostąpić zbawienia.
Wzór rycerza idealnego wprowadził do literatury legendarny poeta Homer, który w
swych eposach Iliadzie i Odysei przedstawia model postawy honorowej walki.
Hektor i Odyseusz są także wiernymi, honorowymi i oddanymi sprawie (Troi i
Grecji) rycerzami. Ukazana w Iliadzie walka Hektora z Achillesem pokazuje
czytelnikowi niezwykłą odwagę, heroizm i honor bohatera. Mimo świadomości
przegranej (podobnie będzie w przypadku Rolanda), bohater staje do walki z
Achillesem. Walczy mężnie do ostatniej chwili i nie plami się dyshonorem.
Podsumowując, epoka średniowiecza pogłębiła myślenie o etosie rycerskim,
uzupełniając zespół cech tego wzorca parenetycznego o wierność religii
chrześcijańskiej. Stało się tak ze względu na uniwersalizm średniowieczny
związany z powszechną już wtedy religią wyznawców Chrystusa.
pytania na
maturę ustną

Funkcja idealizowania bohaterów w utworze literackim.


Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
"Kroniki polskiej" Galla Anonima. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Tradycja narodowa i jej znaczenie w historiografii.


Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
"Kroniki polskiej" Galla Anonima. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Średniowieczne kreacje literackie idealnego rycerza i


władcy. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów "Kroniki polskiej" Galla Anonima. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Kronika polska
Funkcja idealizowania bohaterów w utworze literackim. Omów zagadnienie
na podstawie znanych Ci fragmentów "Kroniki polskiej" Galla Anonima. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst

Idealizacja to sposób przedstawiania rzeczywistości lub postaci w dziele sztuki


według określonego wzorca, uznawanego za doniosły idealny (tutaj wzorzec
władcy). Postulat idealizacji pojawił się w sztuce antycznej. Kategorię
idealizacji przejęła epoka średniowiecza ze swymi wzorcami osobowymi: rycerza,
ascety i władcy. Wystąpiła także w klasycyzmie, zalecającym imitację pięknej
natury.
Idealizowany w Kronice polskiej Galla Anonima Bolesław Chrobry został ukazany
jako władca niezwykle szczodry, zamożny, gościnny, sprawiedliwy, bezstronny i
pobożny. Autor kroniki przedstawia taki obraz władcy z kilku powodów: był
najemnym kronikarzem - czyli pracował na zlecenie dworu polskiego, opisywał
wydarzenia dawne - nie znał Bolesława Chrobrego osobiście, mógł opierać się
tylko na innych relacjach, i rzecz ostatnia, mianowicie funkcją kronik
narodowych było przedstawianie kraju na arenie międzynarodowej. Nie dziwi więc
nas fakt, że przedstawiona historia zawiera elementy fikcji literackiej.
Chodziło bowiem o opisanie kluczowych dla danego narodu wydarzeń w pozytywnym
świetle, tak aby uchodzić za kraj światły, rozwinięty i godny naśladowania.
Autor "Kroniki polskiej" idealizował bohatera także dlatego, że opisywał
władców, czyli postaci, które wpisywały się w model wzorca parenetycznego
epoki.
Idealizacja Bolesława Chrobrego polega na wyolbrzymianiu jego pozytywnych cech.
Gall Anonim zwraca uwagę na boskie pochodzenie władzy króla i przyjaźń z samym
cesarzem, z którego rąk przyjmował koronę. Chrobry spełniał więc warunek bycia
pomazańcem bożym - w średniowieczu uważano, że władza ziemska pochodzi od Boga.
Dodatkowo, potomek Piasta był hojny i gościnny, autor opisuje ucztę, podczas
której król dba o nowe nakrycia i pełny stół. Chrobry był również bogaty, co
udowadnia fakt, że na uczcie nie było żadnych drewnianych łyżek, a jedynie
srebrne i złote naczynia. Anonim podkreśla także hojność króla, który podarował
cesarzowi dary; oraz sprawiedliwość, gdyż każdą sprawę rozstrzygał w sądzie
bezstronnie (kochał wszystkich, bez względu na dostojeństwa). Władca, zgodnie
ze wzorcem epoki był niezwykle pobożny i wspomagał kościół. Kronikarz zaznacza,
że wraz ze śmiercią Bolesława Chrobrego zakończył się złoty wiek w historii
Polski.
Celem takiego ukazywania władcy było mitologizowanie przeszłości, nadawania
wartości państwu i czasom minionym. Kolejni władcy, przedstawiani jako słabsi
mogli czerpać wzór z pierwszego króla Polski. Fakt, że dawno temu rządy w
Polsce sprawował tak wspaniały człowiek dawały nadzieję na to, że może jeszcze
kiedyś tak się wydarzyć. Idealizowanie władcy, aby wpłynąć na wizerunek państwa
zastosował także Henryk Sienkiewicz w powieści historycznej pt. Potop. Autor
odbiega od prawdy na temat Jana Kazimierza i przedstawia go jako zatroskanego o
losy ojczyzny władcę, gdy tymczasem współczesna ocena tego króla nie należy do
najkorzystniejszych.
Podsumowując, funkcją idealizowania bohaterów w utworze literackim może być
kształtowanie mitów narodowych, które utrwalały pozytywny wizerunek kraju.
Dodatkowo idealizacja może łączyć się z celowym wprowadzeniem motywu, toposu
czy wzorca osobowego, jak w przypadku Bolesława Chrobrego i modelu
średniowiecznego władcy idealnego.
Tradycja narodowa i jej znaczenie w historiografii. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci fragmentów "Kroniki polskiej" Galla Anonima. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Historiografia, inaczej dziejopisarstwo to dział piśmiennictwa obejmujący


gatunki historyczne, miedzy innymi kroniki. Jedną z najstarszych zapisów
przeszłości Polski jest "Kronika Polska" Galla Anonima. Przykład, powstałego w
średniowieczu pisma, zaliczanego do historiografii, zawiera opis tradycji
narodowej i dzięki temu stało się źródłem wiedzy dla historyków późniejszych
okresów.
Gall Anonim tworzył kronikę za czasów panowania Bolesława Krzywoustego, a więc
w XI wieku. Sięgał jednak czasów odległych, wręcz legendarnych, gdyż zaczyna
snuć opowieść o Polsce za czasów Piasta, a kończy ją na apoteozie Bolesława
Krzywoustego, który niczym marsowe dziecię podobny jest do pierwszego króla
Polski.
Pierwszy władca Polan jest przedstawiony jako gościnny i szczodry. Od początku
widzimy więc, że władze w kraju sprawują kolejne rody, co wpisywało się w
kulturę feudalną całej Europy. Kolejni potomkowie dynastii Piastów dzierżyli
władzę ziemską z nadania boskiego, o czym będzie wspomniane przy opisie rządów
Bolesława Chrobrego.
Istotnym wydarzeniem w dziejach kraju, związanym z tradycją narodową było
przyjęcie chrztu przez Mieszka i tym samym wpisanie narodu polskiego w tradycję
i kulturę chrześcijańską. Kronikarz podkreśla, że przed chrztem "Polska (..)
była tak jakby ślepa, lecz odtąd (...) ma być przez Mieszka oświeconą i
wywyższoną ponad sąsiednie narody. (...) W stosownym bowiem porządku Bóg
wszechmocny najpierw przywrócił Mieszkowi wzrok cielesny, a następnie udzielił
mu [wzroku] duchowego".
Późniejszy opis Rzeczypospolitej za panowania Bolesława Chrobrego opisywany
jest jako złoty wiek dla Polaków. Dowiadujemy się między innymi o kosztownych
tkaninach i złotych niciach w strojach każdego dworzanina i dwórki, kronikarz
opisuje także przyjaźń Chrobrego z Ottonem III, co miało przekonywać odbiorców
o autorytecie, mądrości i wpływach dawnego władcy. Podboje tego władcy świadczą
o dzielności, odwadze i heroizmie tego narodu, który umacnia w wierze
chrześcijańskiej państwa podbite i sąsiedzkie.
Rządy kolejnych królów i książąt Gall Anonim opisuje jako pełne wojen, utarczek
i konfliktów: "Skoro tedy król Bolesław odszedł z tego świata [17 VI 1025 r.],
złoty wiek zmienił się w ołowiany, Polska, przedtem królowa, strojna w koronę
błyszczącą złotem i drogimi kamieniami, siedzi w popiele odziana we wdowie
szaty; dźwięk cytry – w płacz, radość – w smutek, a głos instrumentów zmienił
się w westchnienia". W ten sposób kronikarz dostarcza nam informacji o tym, jak
byli odbierani przez Krzywoustego jego najbliżsi przodkowie i rywale do tronu.
Podsumowując, "Kronika polska" Galla Anonima stanowi cenny zapis tradycji
narodu polskiego. Choć zawiera elementy fikcji literackiej to pomaga zrozumieć
czasy średniowiecznych władców i ich wzajemny stosunek do siebie. Dodatkowo,
dzieło historiograficzne kształtuje mity narodowe: mit chłopa Piasta oraz mit
dobrego władcy oraz złotego wieku za panowania pierwszego króla.
Średniowieczne kreacje literackie idealnego rycerza i władcy. Omów
zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów "Kroniki polskiej" Galla
Anonima. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Idealizacja to sposób przedstawiania rzeczywistości lub postaci w dziele sztuki


według określonego wzorca, uznawanego za doniosły idealny (tutaj wzorzec
władcy). Postulat idealizacji pojawił się w sztuce antycznej. Kategorię
idealizacji przejęła epoka średniowiecza ze swymi wzorcami osobowymi: rycerza,
ascety i władcy. Idealizowani w "Kronice polskiej" Galla Anonima Bolesław
Chrobry i Bolesław Krzywousty zostali ukazani jako władcy niezwykle szczodrzy,
zamożni, gościnni, sprawiedliwi, bezstronni i pobożni. Poza tym, że Krzywosuty
jest dobrym władcą, jest także przykładem idealnego rycerza. W ostatniej części
"Kroniki..." Anonim opisuje jego zasługi na polu walki.
Bolesław Chrobry jako idealny władca odznacza się następującymi cechami. Po
pierwsze Gall Anonim zwraca uwagę na boskie pochodzenie władzy króla i przyjaźń
z samym cesarzem, z którego rąk przyjmował koronę. Chrobry spełniał więc
warunek bycia pomazańcem bożym - w średniowieczu uważano, że władza ziemska
pochodzi od Boga. Dodatkowo, potomek Piasta był hojny i gościnny, autor opisuje
ucztę, podczas której król dba o nowe nakrycia i pełny stół. Chrobry był
również bogaty, co udowadnia fakt, że na uczcie nie było żadnych drewnianych
łyżek, a jedynie srebrne i złote naczynia. Anonim podkreśla także hojność
króla, który podarował cesarzowi dary; oraz sprawiedliwość, gdyż każdą sprawę
rozstrzygał w sądzie bezstronnie (kochał wszystkich, bez względu na
dostojeństwa). Władca, zgodnie ze wzorcem epoki był niezwykle pobożny i
wspomagał kościół. Kronikarz zaznacza, że wraz ze śmiercią Bolesława Chrobrego
zakończył się złoty wiek w historii Polski.
Jako wzór rycerza Krzywousty jest opisywany jako "Marsowe dziecię". Gall chwali
zwłaszcza jego przymioty wojenne – zmysł strategiczny, męstwo, pracowitość,
odwagę i siłę fizyczną. Jest "wojowniczy, ponad ucztowanie i pijatykę
przedkłada rycerskie rzemiosło i łowy".Jest także człowiekiem wiary, który
nawet niegodziwości Zbigniewa znosi z pokorą i poleca niewiernego brata Bogu.
Wpisuje się więc tym samym w kodeks i etos rycerski. Warto dodać, że Anonim
przedstawia także polskie rycerstwo jako zaangażowane w walkę u boku ukochanego
króla.
Podsumowując, w "Kronice polskiej" Galla Anonima Bolesław Chrobry i Bolesław
Krzywousty są przykładami idealnych władców oraz rycerzy. Mitologizowanie
tychże władców miało wpłynąć na pozytywny wizerunek Polski za granicą oraz
utrwalić losy i osiągnięcia Krzywoustego, na którego dworze nieznany z nazwiska
duchowny kronikarz spisywał dzieje naszego kraju.
pytania na
maturę ustną

Motyw winy i kary w tradycji literackiej. Omów


zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
"Boskiej komedii" Dantego Alighieri. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Motyw wędrówki i jego literackie realizacje. Omów


zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
"Boskiej komedii" Dantego Alighieri. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Literacki obraz piekła. Omów zagadnienie na podstawie


znanych Ci fragmentów "Boskiej komedii" Dantego
Alighieri. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Boska komedia
Motyw winy i kary w tradycji literackiej. Omów zagadnienie na podstawie
znanych Ci fragmentów "Boskiej komedii" Dantego Alighieri.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Motyw winy i kary pojawia się w literaturze od czasów antycznych i łączy się
najczęściej z tematyką eschatologiczną (to znaczy dotyczącą spraw ostatecznych)
oraz religijną. Na wieczną karę i potępienie w Tartarze skazane były grzeszne
dusze starożytnych Greków, męki piekielne z kolei czekały niewiernych, bądź
zatwardziałych grzeszników w czasach dominacji chrześcijaństwa. Jeden z
artystów przełomu średniowiecza i renesansu - Dante Alighieri łączy obie
starożyte i religijne wizje wiecznej kary i opisuje je w swoim poemacie pt.
"Boska komedia".
Pierwsza część poematu poświęcona jest wędrówce głównego bohatera przez piekło,
w którym przebywają winowajcy. Podzielone jest ono na kręgi i co ważne, w
zależności od wagi popełnionych win, grzesznicy zamieszkują od pierwszego do
dziewiątego kręgu czeluści szatana. Jako dzieło przełomu epok, "Boska komedia"
uwzględnia humanitarny i proporcjonalny stosunek winy do kary:
I krąg - nieochrzczeni, ludzie z epoki przed Chrystusem
II krąg - grzesznicy zmysłowi
III krąg - winni obżarstwa, strzeże ich Cerber
IV krąg - skąpcy i rozrzutnicy
V krąg - grzesznicy gniewu i pesymiści
VI krąg - heretycy
VII krąg - samobójcy, mordercy, bluźniercy, lichwiarze i sodomici
VIII krąg - uwodziciele, oszuści, stręczyciele, ci którzy nadużyli zaufania
IX krąg zdrajcy rodziny, kraju, przyjaciół.

Owa proporcjonalność stosunku winy do kary wpisuje się już w nurt renesansowy,
gdyż brak w poemacie typowo średniowiecznej moralistyki i kaznodziejstwa.
Czytelnik zapoznający się z wizją okropieństw Piekła i mękami grzeszników sam
pojmuje, jakich postaw ma unikać. Dodatkowo tekst jest także pouczeniem dla
współczesnych Dantemu przedstawicieli życia publicznego, którzy dopuszczali się
haniebnych nadużyć i wyrażeniem osobistego stosunku do ich win.
Niemniej jednak Dante pokazuje, że na zbawienie nie mogą liczyć poganie i osoby
łamiące boskie przykazania, co łączy tekst z tradycją średniowiecza.
Podsumowując, motyw winy i kary uwzględniany jest przy okazji podejmowania
tematyki związanej ze sprawami ostatecznymi czyli śmiercią, zbawieniem lub
potępieniem. Summa Dantego uwzględnia jednakowoż potrzebę sprawiedliwości,
wymiar kary jest zależny od rodzaju popełnianej zbrodni w przeciwieństwie
chociażby do bohaterów greckich tragedii, którzy nie popełniwszy żadnej winy
skazani byli na fatalny los.

9
Motyw wędrówki i jego literackie realizacje. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci fragmentów "Boskiej komedii" Dantego Alighieri. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Motyw wędrówki pojawia się w literaturze od czasów antycznych i związany jest


nierozłącznie z symbolicznym znaczeniem podróży. Oto bowiem dla Odysa -
wędrówka jest zdobywaniem wiedzy o świecie i o samym sobie, ale także powrotem
do domu i na łono ukochanej ojczyzny; wędrówkę do zaświatów odbywa także
Orfeusz, który schodzi do Hadesu w imię miłości silniejszej niż śmierć. Motyw
wędrówki pojawia się także w "Boskiej komedii" Dantego. Jest to dzieło
przełomowe dla średniowiecza i renesansu, w którym autor, wykorzystuje motyw
wędrówki rozumianej jako katabaza czyli podróż po zaświatach. Jednocześnie,
podobnie jak w przypadku eposu Homera, główny bohater przemierzając piekło,
czyścieć i niebo w czasie dla siebie przełomowym (połowa życia) nabiera wiedzy
o świecie i samym sobie.
Dante jest przykładem człowieka szukającego prawdy o świecie i sprawach
ostatecznych. Możemy traktować go jako filozofa, którego wędrówka pokazuje nam
cierpienie, karę i szczęście.
Wędrówka bohatera ukazuje wpływy kultury antycznej. W kręgach piekielnych płyną
bowiem Acheront i Styks, pojawiają się także postaci takie jak: Cerber,
Wergiliusz
Główny bohater poematu narracyjnego Dantego jest człowiekiem w sile wieku,
który "wchodzi w las ciemny". W dosłownym rozumieniu Dante (tożsame imię z
autorem) po prostu zaczyna swoją podróż do piekła. W planie symbolicznym możemy
ten początek wędrówki rozumieć jako niedoskonałość grzechu. Bohater popełnił
coś haniebnego i dlatego zbliża się do piekła. Takie elementy grzechu i
nawrócenia pojawiały się także w żywotach świętych - popularnych tekstach
średniowiecznych.
Zatem droga przez piekło, przez czyściec aż do raju jest drogą grzesznika do
nawrócenia i tak też się dzieje w życiu bohatera poematu Dantego. Cza­ sem opa­
no-­
wu­
je go lęk, czę­ sto pła­ cze i mdle­ je z nad­ mia­
ru wra­ żeń. Chło­ nie oto­cze­nie
wszyst­
ki­
mi zmy­sła­mi, ma w so­ bie ogrom­ną ciekawość świata. Dan­ te po­sia­
da sze­
ro­ką
wie­
dzę na te­ma­
ty po­ li­
tycz­ne i kul­tu­ralne. Z po­ ko­
rą słu­ cha jed­nak swo­ich prze-­
wod­
ni­
ków i na­ po­tka­
nych dusz, któ­ re ob­ja­
śnia­ją mu za­ sa­
dy, rzą­ dzą­
ce świa­tem.
Nawrócenie Dantego to głów­ ny te­mat po­ema­
tu. Pod­ czas wę­ drów­
ki przez za­ świa­ty
Dan­
te doj­rze­
wa i wy­zby­wa się ko­ lej­
nych grze­ chów. Bo­ha­
ter od­ kry­
wa głów­ną praw­dę
wia­
ry, zda­je so­
bie spra­ wę, że Bóg jest mi­ ło­ścią.
Dodatkowo motyw katabazy ujęty w "Boskiej komedii" pomaga czytelnikowi
zrozumieć wierzenia i światopogląd ludzi średniowiecza. Przekonanie o istnieniu
wiecznego potępienia lub zbawienia wynikała z dominacji religii chrześcijaństwa
w tamtym okresie. Dzięki wędrówce bohatera przez piekło zdobywamy także wiedzę
na temat tego, jakie winy uznawano za największe. W ostatnim, dziewiątym kręgu
piekielnym znajdują się zdrajcy ojczyzny. Umieszczenie ich na dnie krainy
szatana miało związek z sytuacją polityczna Włoch w tamtym okresie i negatywnym
stosunku Dantego do pewnych osób w państwie, których przedstawił jako
potępieńców.
Podsumowując motyw w wędrówki ukazany w "Boskiej komedii" Dantego przedstawia
podróż po zaświatach czyli katabazę. Takie ujęcie tematu wiąże się z wymową
religijną działa, mówiącego o nawróceniu grzesznika. Motyw wędrówki staje się
także pretekstem do przywołania elementów ze świata starożytnego, który
inspirował twórców renesansowych.

10
Literacki obraz piekła. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
"Boskiej komedii" Dantego Alighieri. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Już w czasach antycznej Grecji wierzono w trójpodział świata pośmiertnego. Krainą


umarłych był Hades podzielony na Tartar, Pola Elizejskie oraz Łąki Asfodelowe. W
tradycji judeochrześcijańskiej odnajdujemy podobny podział na piekło, niebo i
czyściec. Wizja tego pierwszego, z wykorzystaniem elementów mitologicznych została
zaprezentowana w dziele przełomu średniowiecza i renesansu tj. "Boskiej komedii"
Dantego Alighieri.
Piekło Danego ma budowę olbrzymiego odwróconego stożka podzielonego na 9 kręgów.
Kolejne z nich schodzą w dół, aż do samego Lucyfera. W każdym znajdują się innego
rodzaju grzesznicy, których przewinienia mają różną skalę. Piekło powstało właśnie
przez największego z demonów. Był on niegdyś aniołem, lecz z powodu zdrady został
strącony z nieba przez Boga. Uderzył w ziemię z taką siłą, że powstał olbrzymi lej,
na którego dnie znajduje się on sam. Ponad wejściem do piekła znajduje się napis
„Porzućcie wszelką nadzieję wy, którzy tu wchodzicie”, co podkreśla wieczność mąk,
na jakie skazani są potępieńcy.
Pierwsza część krainy szatana to "Przedpiekle". Znajdują się tutaj ludzie grzeszący
lenistwem. Wśród nich Dante spotkał najprawdopodobniej Celestyna V (opisany jest
jako postać „skażona wielką odmową”). Był to papież, który dobrowolnie zrezygnował z
pontyfikatu. Jego następca – Bonifacy VIII – najprawdopodobniej przyczynił się do
wygnania Dantego z Florencji.
Pierwszy krą to Limbo, którego strzeże Charon - postać mitologiczna, których pojawia
się sporo w całym poemacie i które świadczą o renesansowym charakterze dzieła
(renesans czerpał inspiracje z antyku greckiego). Umieszczone są tutaj dusze ludzi
cnotliwych i dobrych. Ich jedyną winą było to, że nie poznali nigdy Chrystusa - byli
poganami. Nie cierpią oni mąk fizycznych, nikt nie poddaje ich torturom. Ich
cierpienie ma wymiar psychiczny, a jest nim wieczna tęsknota. Znajdują się tutaj m.
in. filozofowie starożytni - Sokrates, Arystoteles, twórcy starożytnej literatury -
Owidiusz, Horacy, politycy - Juliusz Cezar oraz bohaterowie - Eneasz.
Krąg drugi, strzeżony przez Minosa (mitologicznego króla Krety, który był jednym z
sędziów w Hadesie) zajmują dusze ludzi, którzy nie potrafili zapanować nad swoją
zmysłowością. Byli to m. in. Semiramida (uznawana w średniowieczu za symbol
rozpusty), Achilles, Tristan, Dodona (założycielka Kartaginy, która zakochała się w
Eneaszu i zapomniała o przysiędze wierności złożonej mężowi), Kleopatra oraz Helena
Trojańska. Postaci znajdujące się tutaj ponoszą karę zależną od swoich przewinień
(poprzez zaprzeczenie lub wzmocnienie). W dodatku nieustannie targa nimi huraganowy
wiatr (co przywodzi na myśl targanie przez Krąg trzeci jest strzeżony przez Cerbera
(wg mitologii olbrzymi trzygłowy pies strzegący wejścia do świata zmarłych).
Przebywają tutaj dusze ludzi nieznających umiaru w jedzeniu i piciu. Znajdują się
one w „okropnym bagnisku”, a strażnik tego kręgu nieustannie szarpie ich swymi
trzema paszczami. Dante spotyka tam florentczyka imieniem Ciacco (z włoskiego –
wieprzek). W „Boskiej komedii” wypowiada on prorocze słowa o bratobójczych walkach
we Florencji.
Krąg czwarty, strzeżony przez Plutona (boga świata podziemnego i umarłych oraz
wszelkiego podziemnego bogactwa: kruszców i nasion rzucanych w ziemię). Krąg ten
zasiedlony jest przez dusze skąpców i rozrzutników. Ich karą jest toczenie przed
siebie głazów (sytuacja analogiczna do historii Syzyfa), a jeśli spotkają się –
ciskają w siebie obelgi i zmieniają kierunek ruchu. Bohater spotyka tam nie tylko
kupców, ale także przedstawicieli stanu duchownego.
Krąg piąty, którego straże – Flegiasz, mitologiczny heros, który podpalił świątynię
Apollina w Delfach jest zamieszkały przez dusze potępione za gniew i zazdrość.
Miejsce to znajduje się za Styksem (rzeka pojawiająca się w mitologii greckiej), a
rzekę można przepłynąć dzięki łodzi Flegiasza. Dusze grzęzną w odrzucającym i
śmierdzącym bagnie. Dante spotkał w tym kręgu Filippo Argentiego – bogatego
florentczyka, który słynął ze swojej pychy (w dziele zawarta jest mocna krytyka tego
człowieka).
11
Kolejne części składają się na piekło dolne, które jest oddzielone od poprzedniej
części wielkim murem. Znajdują się w nim gorsi grzesznicy, a on sam podzielony jest
na kolejne kręgi.
Kręgu szóstego strzegą Erynie (mitologiczne boginie zemsty) i jest to miejsce kaźni
duszy kacerzy (heretyków). Leżą oni w płonących trumnach, których wieka są otwarte,
lecz gdy ktoś podejdzie za blisko, zatrzaskują się. Wśród cierpiących w tym miejscu
jest m. in. Epikur. W szóstym kręgu Dante spotyka także dwóch florentczyków –
Farinatę degli Uberti (zwolennika filozofii epikurejskiej oskarżonego o herezję) oraz
Cavalcantę Cavalcantiego (w młodości był przyjacielem Dantego, uważano go za
przedstawiciela epikurejczyków).
Kolejny, siódmy krąg, strzeżony przez mitologicznego potwora - Minotaura (pół byka
pół człowieka) jest miejscem dla dusz bluźnierców oraz gwałtowników (wobec bliźnich,
siebie i natury). Ludzie ci cierpią różne męki w trzech osobnych jarach kręgu
siódmego. Tyrani i mordercy pływają w rzece krwi – Flegetonie, samobójcyzmienieni w
drzewa szarpani są przez harpie (samobójcy – rozrzutnicy ścigani są przez wilki), a
ognisty deszcz spada na bluźnierców, lichwiarzy i homoseksualistów. Podróżników
oprowadzają po obszarze tego kręgu centaury, które pilnują wykonywania wyroków. W
gronie skazanych na cierpienie w siódmym kręgu znajdują się m. in. Aleksander (tyran
Fery), Dionizjusz Starszy (okrutny władca Syrakuz), Ezzelino III da Romano (tyran z
Treviso), Sekstus Pompej (korsarz). Wśród samobójców Dante spotyka Piera delia Vignę
– sycylijskiego poetę, który został oskarżony o spisek na króla, oślepiony i wtrącony
do celi. Tam popełnił samobójstwo. Na pustyni, gdzie ognisty deszcz smaga
bluźnierców, znajduje się m.in. Kapeanus – mitologiczny bohater, który rzucił
wyzwanie Jowiszowi. Dalsza droga doprowadza bohaterów do sodomitów. Spotykają tam
Brunetto Latiniego (mistrza Dantego). Do dzisiaj panują wątpliwości, dlaczego postać
ta znalazła się w piekle wśród sodomitów, gdyż Latini miał żonę i dzieci. Być może
Dante miał do niego żal, że przestał pisać w języku włoskim i tworzył we francuskim.
Krąg ósmy, którego strażnikiem jest Gerion, mitologiczny potwór, symbol obłudy,
oddzielony był od poprzedniego wielką rzeką ognia. Miejsce to podzielone było na 10
czeluści, w których cierpieli różnego rodzaju kłamcy i fałszywcy. Złe doły (bo tak to
miejsce się nazywało) zasiedlone były przez wiele dusz. Każdy rodzaj grzeszników
cierpiał w sposób zależny od swoich win. Uwodziciele i stręczyciele biegali w
przeciwnych kierunkach smagani biczami czartów, a pochlebcy zanurzeni byli w kale.
Świętokupcy wisieli głowami w dół, a ich stopy smagał ogień. Wróżbici i magowie
musieli iść przed siebie, mając równocześnie głowy obrócone w przeciwnym kierunku.
Oszuści zanurzeni są w gorącej smole. Pilnują ich diabły uzbrojone w harpuny.
Hipokryci zmuszeni są wędrować w płaszczach z ołowiu. W siódmym jarze znajdują się
złodzieje, których ciała gryzione są przez odrażające węże tylko po to, by znów się
odrodzić. Kolejny jar zasiedlony jest przez złych doradców, których dusze pokryte są
płomieniami. W dziewiątym kręgu pokutują dusze ludzi skazanych za podżeganie do
zamieszek. Ich męka jest okrutna – nieustannie ponoszą oni rany, a ich ciała się
regenerują. Następną grupą są fałszerze – ci zajmujący się podrabianiem metali
naznaczeni są trądem, fałszerze pieniędzy cierpią na wieczne pragnienie i puchlinę, a
kłamcy dotknięci są przez olbrzymią gorączkę.
W kręgu tym Dante spotyka wiele osób – zarówno znanych mu z życia, jak i postaci
mitologicznych. Warto tutaj wymienić Odyseusza (wśród fałszywych doradców), Mahometa
(wśród podżegaczy) oraz papieża Mikołaja III (w gronie świętokupców).
Krąg dziewiąty (strażnicy – Nemrod – olbrzym znany z Biblii - oraz Efialtes, Briareus
oraz Anteus - mitologiczni giganci)
Krąg dziewiąty jest ostatnim kręgiem piekła. Znajdują się tam dusze najgorszych
grzeszników – zdrajców. Podzieleni są oni na tych, którzy oszukali swe rodziny,
ojczyzny oraz przyjaciół. Tkwią oni po policzki w lodowatym jeziorze. W dziewiątym
kręgu znajdują się także ludzie, którzy zgładzili swoich gości (także cierpią męki
skuci lodem). Na samym dole dziewiątego kręgu, w towarzystwie Lucyfera, cierpią
najgorsi grzesznicy – ci, którzy dopuścili się zdrady swoich dobroczyńców – Judasz
oraz Brutus i Kasjusz. Są oni miażdżeni w paszczach Lucyfera – przerażającego demona
posiadającego sześć par skrzydeł i trzy twarze.
12
pytania na
maturę ustną

Tragiczny los jednostki i zbiorowości jako motyw literacki.


Omów zagadnienie na podstawie "Odprawy posłów greckich" Jana
Kochanowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Inspiracje mitologiczne i ich znaczenie w utworze literackim.


Omów zagadnienie na podstawie "Odprawy posłów greckich" Jana
Kochanowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Motyw władzy w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie


"Odprawy posłów greckich" Jana Kochanowskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Rola kostiumu historycznego w literaturze. Omów zagadnienie


na podstawie "Odprawy posłów greckich" Jana Kochanowskiego. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Odprawa posłów greckich


Tragiczny los jednostki i zbiorowości jako motyw literacki. Omów
zagadnienie na podstawie "Odprawy posłów greckich" Jana Kochanowskiego. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Tragizm jednostki polega na fatalnym jej położeniu i nieuchronnej klęsce.


Bohaterami tragicznymi byli członkowie mitologicznych rodów królewskich np. Edyp
czy Antygona, których losy uwiecznił Sofokles w swojej trylogii tebańskiej. Jednak
ów fatalizm losu ukazywali także twórcy kolejnych epok literackich, na przykład
renesansu, którego autorzy, jak wiemy, czerpali z tradycji starożytnych Grecji i
Rzymu. Jednym z nich był Jan Kochanowski, który w swojej nowożytnej tragedii
wzorowanej na klasycznym wzorze ukazuje tragiczne losy Antenora oraz wszystkich
Trojan, którzy udają się na wojnę z Grekami. Poseł rady trojańskiej musi wziąć
udział w walce, choć tak naprawdę jest jej przeciwny, a obywatele miasta ponoszą
klęskę jako bohater zbiorowy - państwo chylące się ku upadkowi.
Przedmiotem sporu tragicznego ukazanego w tragedii Kochanowskiego, a więc kolizji
dwu równorzędnych, choć wykluczających się racji są opinie Antenora i Parysa w
sprawie zwrócenia Heleny prawowitemu jej mężowi - Menelaosowi. Parys (Aleksander)
przywiózł ukochaną do Troi, gdyż, jak wiemy z mitu o wojnie trojańskiej, prawo do
najpiękniejszej kobiety na ziemi dała mu sama bogini - Afrodyta. Król Sparty domaga
się powrotu żony i wysyła do Troi posłów, aby odebrali królową, w przeciwnym razie
Grecja wypowie Troi wojnę. Trojanie obradują w tej sprawie, wypowiadają się Antenor
i przekupiony przez Parysa Iketaon. Ostatecznie zapada decyzja o niewydawaniu
Heleny Grekom, co jest równoznaczne z początkiem wojny.
Opisana sytuacja wpływa na tragiczne, czyli zakończone niepowodzeniem losy
Anakreonta, który jako szlachetny poseł i oddany ojczyźnie żołnierz pragnie uniknąć
konfliktu zbrojnego z Grecją. Mało tego, dostrzega on słuszność racji Menelaosa.
Jednak jego działania okazują się bezskuteczne. Warto w tym momencie nadmienić, że
bohater ten nie ponosi klęski w wyniku działania Fatum czy winy tragicznej, jak w
przypadku bohaterów opisywanych przez starożytnych twórców. Antenor przegrywa, gdyż
sejm jest przekupiony. To niezdecydowanie i bojaźliwość króla (Priama) oraz
przekupstwo ze strony Parysa decyduje o klęsce tej szlachetnej jednostki.
Kochanowski przykładem tego bohatera chciał pokazać, że jeden, szlachetny bojownik
w imię obrony i dobra ojczyzny nie zwycięży, kiedy państwem kieruje osoba
pozbawiona autorytetu (Zygmunt August), a posłom zależy bardziej na dobrach
materialnych i osobistych niż na dobru ojczyzny.
Wymiar tragiczny ma także los ojczyzny - Troi, ukazanej w "Odprawie posłów
greckich" jako państwa chylącego się ku upadkowi. O klęsce tej wieszczy Kasandra -
córka Priama, której - jak wiemy z mitu o wojnie trojańskiej - przekleństwo polega
na tym, że nikt nie wierzy w jej przepowiednie. Kobieta ma wizję, w której widzi
podstępny dar Greków - konia, który przesądzi o klęsce jej ukochanej ojczyzny.
Nieszczęściem Troi będzie także śmierć Hektora i Priama. Kasandra zapowiada wielki
lament i rozpacz ojczyzny po stracie swoich obywateli. Brak wiary w słowa Kasandry
możemy rozumieć jako zaniedbanie i brak czujności ze strony obywateli państwa,
który nie troszczą się o losy ojczyzny.
Wypowiedź Kasandry na temat klęski Troi Kochanowski donosił do sytuacji politycznej
Rzeczypospolitej i wojny z Rosją. Poeta monologiem Kasandry oraz wypowiedzią chóru
chciał ukazać ciężar odpowiedzialności jaki leży na obywatelach, władcy i
politykach za losy ojczyzny. Okazuje się bowiem, że samolubne i egoistyczne decyzje
możnych osób w państwie mogą przyczynić się do tragedii całego kraju.
Podsumowując, Jan Kochanowski w swojej nowożytnej tragedii "Odprawa posłów
greckich" za pomocą kostiumu historycznego ukazuje tragiczny los zaangażowanych
polskich patriotów oraz całej Rzeczypospolitej. Renesansowy przykład literatury
parenetycznej przedstawia dotkliwą i smutną ocenę polskiego społeczeństwa, które
samo prowadzi siebie do zguby.

10
Inspiracje mitologiczne i ich znaczenie w utworze literackim. Omów
zagadnienie na podstawie "Odprawy posłów greckich" Jana Kochanowskiego. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Zgodnie z teorią Juliana Krzyżanowskiego dzieje literatury możemy podzielić na okresy


wyznaczane przez zmianę tendencji, tematyki czy estetyki. Według historyka
literatury, epoki literackie nawiązywały do siebie w zależności od powracających czy
reinterpretowanych motywów, tematów czy światopoglądu. I tak okresem, który czerpał
inspiracje z antyku jest niewątpliwie renesans. Twórcy, tacy jak Jan Kochanowski,
wykorzystywali w swoich dziełach postaci, czy wydarzenia mitologiczne w celu
uniwersalizacji tematów dla siebie aktualnych.
Jednym z takich tekstów jest tragedia nowożytna pt."Odprawa posłów greckich".
Kochanowski odwołuje się w niej do klasycznego gatunku literackiego oraz rozwija
historię ukazaną w micie o wojnie trojańskiej. Wszystkie nawiązania spełniają rolę
kostiumu historycznego za pomocą którego, Kochanowski chce ukazać aktualną, tragiczną
sytuację w Rzeczypospolitej.
Zacznijmy od inspiracji gatunkiem tragedii, które to w starożytności powstawały na
kanwie mitów. Otóż tragedia ukazywała nierozwiązywalny konflikt, w którym znajdował
się główny bohater/ka oraz klęskę tegoż. Jednakże Kochanowski dokonuje pewnych zmian
w modelu tragedii. Oto bowiem nad bohaterami nie ciąży już Fatum - fatalna
siła/klątwa, na które bohater nie miał wpływu. Owszem Antenor oraz bohater zbiorowy -
Tebanie ponoszą klęskę ale wynika ona z działań samych obywateli, w tym przypadku
przekupnych posłów i uległego króla. Elementem, który Kochanowski przenosi do swojej
tragedii nowożytnej w zakresie budowy tekstu jest obecność komentującego wydarzenia
chóru. Tak samo jak w tragediach antycznych, tutaj także wypowiada kwestie
uniwersalne, mające charakter pouczenia czy moralnych prawd - w tym przypadku np.
ocenę roli rządzących w państwie.
Nawiązanie do mitu o wojnie trojańskiej u Kochanowskiego przebiega także na poziomie
treści. Artysta uzupełnia historię tego konfliktu o epizod przyjazdu posłów greckich
do Teb celem odzyskania Heleny (wątek ten nie był także rozwinięty w "Iliadzie"
Homera). Tebańscy posłowie dyskutują na temat decyzji. Ostatecznie, za sprawą
przekupstwa Parysa (Aleksandra) przesądzają o zostawieniu Heleny w Troi, co jest
równoznaczne z wybuchem wojny. Losy Troi zostają potraktowane jako przenośnia dla
sytuacji w państwie, w którym posłowie i obywatele nie troszczą się o dobro swojego
kraju, a jedynie o dobra materialne i wygody. Zarówno posłowie, jak i obywatele nie
martwią się wojną. Wszyscy żyją w nieświadomości tego, że spotka ich za chwilę
katastrofa. Brak wiary w słowa Kasandry - córki Priama, siostry Aleksandra (Parysa)
ma ukazywać beztroskę, która za chwilę przybierze tragiczny wymiar.
Ostatnim sposobem nawiązania do mitów w "Odprawie posłów greckich" jest wykorzystanie
postaci: Priama, Aleksandra (Parysa), Antenora, Heleny, Kassandry, Menelaosa i
Ulissesa. Noszą oni cechy utrwalone w mitach ale także są symbolami postaw znanych
Kochanowskiemu z życia politycznego XVI-wiecznej Rzeczypospolitej. Prześledźmy
najważniejsze z nich: Priam jest przedstawiony jako mężczyzna o chwiejnym i słabym
charakterze. Nie potrafi samodzielnie rządzić krajem. Lekceważy mądre słowa słowa
posła Antenora. Myśli krótkowzrocznie, ulega podszeptom stronników Parysa dopiero pod
wpływem przepowiedni swojej córki Kasandry jego postawa ulega w małym stopniu
zmianie. Jego pierwowzorem wydaje się być król Zygmunt August, którego nazywano z
powodu taki właśnie niezdecydowany i w innej postawy dojutrkiem. Parys - egoistyczny
syn Priama, którego Kochanowski wykorzystuje by pokazać, jak samolubni mogą być osoby
sprawujące władzę. Przykład Antenora - posła zostaje wykorzystana aby ukazać dobrego,
szlachetnego obywatela, troszczącego się o dobro ojczyzny i w każdej sytuacji
gotowego się za nią poświęcić. Kochanowski wprowadza na scenę jeszcze jednego,
negatywnego bohatera - Iketaona, nieobecnego w mitologii.
Podsumowując, inspiracje mitologiczne, czyli wykorzystanie wątków, postaci oraz
starożytnej recepcji mitów posłużyło Kochanowskiemu jako kostium historyczny do
ukazania niekorzystnej sytuacji politycznej kraju za czasów Zygmunta Augusta.

11
Motyw władzy w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie "Odprawy
posłów greckich" Jana Kochanowskiego.
W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Władza to jedna z największych ludzkich namiętności, dlatego motyw ten jest


bardzo popularny w literaturze i sztuce. Autorzy poruszali zarówno problem
władzy jako takiej, opisując chociażby ustroje czy procesy zmian politycznych,
jak i sylwetki poszczególnych władców, bądź jako mecenasów i mężów stanu, bądź
jako despotów ciemiężących lud. W nowożytnej tragedii Jana Kochanowskiego pt.
"Odprawa posłów greckich" fragmentem, który mówi o powinności władcy względem
Boga jest pieśń chóru o incipicie "Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie". Motyw
władzy w tej lekturze możemy także omówić na przykładzie biernej postawy króla
Priama.
Chór, podobnie jak w tragediach greckich, wypowiada uniwersalne prawdy i
mądrości. W tym przypadku przedmiotem swych rozważań czyni władzę i
odpowiedzialność, jaka się z nią wiąże. Podmiot liryczny pieśni zwraca się w
apostrofie do możnych kraju, aby pamiętali o tym, że dano im władzę z rąk
Bożych. Taka koncepcja władzy wynika ze średniowiecznego przekonania, że król
był tzw. pomazańcem bożym, czyli sprawował rządy z woli samego Boga i powinno
się go otaczać niemal taką samą czcią. Jego władza na ziemi była odbiciem
władzy Boga w niebie, stąd stanowił wzór dla swoich poddanych, winien zatem
odznaczać się wyjątkową mądrością, rozwagą, męstwem, ale także ludzką dobrocią.
Pieśń Kochanowskiego jednak zmienia wymowę tego aspektu władzy. Podkreśla się w
niej zwierzchność Boga nad władcami, którzy mają zdawać sprawę ze swoich
poczynań przed Stwórcą. Dodatkowo ujawniający się podmiot liryczny mówi o
ogromnej odpowiedzialności, jaka leży po stronie władzy. Musi ona bowiem dbać o
obywateli oraz kraj, który w wyniku jej występków może zostać zniszczony. Jan
Kochanowski podejmuje temat odpowiedzialności celem przestrogi króla i posłów
przed potencjalną klęską ojczyzny. Kochanowski prezentując postawę Priama
udowadnia, że władca nie wpisuje się w parenetyczny wzorzec władcy idealnego.
Ukazany w tragedii Priam to król, którego zachowanie przeczy temu, co mówi o
powinnościach władzy opisana pieśń. Władca ten nie chce zajmować stanowiska w
sprawie potencjalnego oddania Heleny, woli aby zadecydowano za niego. Jego
stosunek zmienia się odrobinę, jednak dopiero kiedy katastrofa nadciąga i nie
można już cofnąć tragicznej dla Troi decyzji o pozostawieniu Heleny. W kreacji
Priama można znaleźć aluzję do ówczesnych realiów Rzeczypospolitej -
zdominowana przez sejm władza króla okazała się czynnikiem przesądzającym o
klęsce Rzeczypospolitej.
Podsumowując, "Odprawa posłów greckich" ukazuje władzę jako obowiązek przed
Bogiem oraz podkreśla wagę odpowiedzialności, jaka ciąży na osobach
sprawujących rządy w państwie. Wybór takiego tematu przez Kochanowskiego był
podyktowany aktualną, nienajlepsza sytuacją polityczną Rzeczypospolitej, która
stała w obliczu wojny z Rosją.

12
Rola kostiumu historycznego w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie
"Odprawy posłów greckich" Jana Kochanowskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Kostium historyczny to taki sposób przedstawiania zdarzeń historycznych w


utworze fabularnym, by czytelnik mógł odnieść zawarte w nim treści do czasów i
problemów sobie współczesnych. Po kostium historyczny sięgano ze względu na
konwencję (w przypadku dawnego dramatu) lub ze względów cenzuralnych. Jan
Kochanowski zastosował go w swojej nowożytnej tragedii pt. "Odprawa posłów
greckich" Wspomniany poeta w całej swojej twórczości nawiązywał do tradycji i
kultury starożytej Grecji i Rzymu. Wpisywał się tym samym w typowe dla epoki
renesansu odwołania, które czynili także autorzy zachodniej Europy np.
Petrarka. W jedynej napisanej przez poetę z Czarnolasu tragedii znajdziemy
odwołania do mitu o wojnie trojańskiej oraz "Iliady". Na wzór starożytych
filozofów, Jan Kochanowski wyraża dzięki tym odwołaniom, którzy przybierają
formę kostiumu historycznego, swoją obawę o losy państwa zarządzanego przez
nieudolnych, czy egoistycznych władców i posłów.
Pierwszą aluzją do czasów współczesnych w tragedii jest ustrój Troi. Widzimy,
że król - Priam, ma w nim ograniczona rolę i dominującą rolę przejmują
zgromadzenia obywateli. Przywołuje to na myśl kształt współczesnej
Kochanowskiemu Rzeczypospolitej, ze słabiejącą pozycją króla oraz decyzjami
podejmowanymi przez sejm. Dodatkowo Kochanowski używa nazw polskich urzędów:
marszałek, hetman, starosta czy rotmistrz.
Nie tylko forma, ale i sposób czy jakość sprawowanych rządów w Troi jest
podobna do tej w Polsce. Priam jest władcą nieudolnym, unikającym
odpowiedzialności, który decyzję przerzuca na sejm. Czyni go to podobnym do
Zygmunta Augusta, który przez historyków jest ironicznie nazywany "dojutrkiem",
czyli władcą, który każde podjęcie decyzji odkładał na później.
Ukazane w tragedii Kochanowskiego zgromadzenie, które podejmuje decyzję pod
wpływem przekupstwa jest smutnym obrazem polskiego sejmu, który gromadził ludzi
hańbiących się przedkładaniem wartości materialnych nad dobrem ojczyznym.
Problem przywiązania do majątku Kochanowski opisał także w "Pieśni o
spustoszeniu Podola", która koresponduje z tą zawartą w tragedii "Wy którzy
pospolitą rzeczą władacie".
Występująca w dramacie postać Antenora, czyli jedynego szlachetnego i dobrego
posła, który nie ulega przekupstwu Parysa (Aleksandra) stanowi wzór
parenetyczny, czyli godną do naśladowania postawę. Bohater nawet w obliczu
przegranej i konieczności wzięcia udziału w niechcianej wojnie staje po stronie
ojczyzny, nie unosi się gniewem i zaczyna się rozsądnie zastanawiać, co zrobić,
aby uratować kraj.
Podsumowując, rolą kostiumu historycznego w "Odprawie posłów greckich" Jana
Kochanowskiego jest ukazanie refleksji nad aktualną sytuacją Rzeczypospolitej.
Poecie szczególnie zależało na wskazaniu postaw godnych naśladowania i
zaznaczeniu, jak wielka spoczywa odpowiedzialność na władcy, sejmie oraz
obywatelach. Tylko zaangażowanie wszystkich stron może zagwarantować szczęście
ojczyzny.

13
pytania na
maturę ustną

Obraz Polski i Polaków. Omów zagadnienie na podstawie


znanych Ci fragmentów "Kazań sejmowych" Piotra
Skargi. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Refleksje o polskich wadach narodowych. Omów


zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów "Kazań
sejmowych" Piotra Skargi. W wypowiedzi uwzględnij
wybrany kontekst.

Kazania sejmowe
Obraz Polski i Polaków. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci
fragmentów "Kazań sejmowych" Piotra Skargi.
W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

"Kazania sejmowe" Piotra Skargi to renesansowy zbiór tekstów o charakterze


retorycznym. Autor i kaznodzieja zawiera w nim smutną i negatywną ocenę państwa
polskiego oraz krytykę szlachty. Kreśli obraz narodu trapionego przez sześć
fundamentalnych chorób, które w jego opinii, mogą doprowadzić do upadku
państwa. Autor w kolejnych tekstach analizuje i poddaje krytyce: brak
patriotyzmu, konflikty wewnętrzne (skłócenie narodu), innowierstwo (krytykuje
inne niż katolicką wiarę), brak autorytetu króla, niesprawiedliwe prawo oraz
jawnogrzesznictwo.

W oczy rzuca się chciwość i egoizm obywateli potrafiących myśleć wyłącznie o


sobie i własnych, indywidualnych korzyściach, a nie o dobru wspólnym. Skarga
daje wręcz do zrozumienia, że państwo jest wykorzystywane przez szlachtę i
magnaterię w celu zwiększania przywilejów stanowych, za co płaci reszta
społeczeństwa. Autor zwraca uwagę na niesprawne sądy, które nie są w stanie
wydać bezstronnych i obiektywnych wyroków, a także sprzeciwia się szerokim
prawom szlacheckim oraz powszechnej niesprawiedliwości. „Kazania sejmowe”
stanowczo potępiają brak zgody narodowej i kłótliwość społeczeństwa, które nie
potrafi się ze sobą porozumieć i iść w jednym, dobrym dla większości obywateli
kierunku. W zamian za to pojawia się powszechna prywata, egoizm, zazdrość i
materializm. W społeczeństwie opisanym przez Piotra Skargę nie ma równości ani
jedności, a poszczególne warstwy społeczne pasożytują na innych, czym cechuje
się szlachta i magnateria. Poszkodowani są natomiast chłopi, którzy są
pozbawieni praw i szans na samorealizację. Tak negatywny obraz społeczeństwa
polskiego skłania Piotra Skargę do snucia teorii o przyszłym upadku państwa,
niezdolnego do radzenia sobie z problemami wewnętrznymi i naciskami
zewnętrznymi.

Toczące Rzeczypospolitą choroby mają doprowadzić ją do upadku, który to Skarga


pokazuje metaforycznie na przykładzie tonącego statku. Owa alegoria wywodzi się
ze starożytności: o ojczyźnie‑okręcie pisali np. Horacy i Cyceron. Odwołanie do
tej tradycji nie tylko zapewniało łatwiejsze porozumienie z odbiorcami, lecz
także było ważnym argumentem – największy liryk rzymski i najwspanialszy mówca
rzymski byli niezwykle poważanymi autorytetami.

Piotr Skarga, pisząc o Polsce, porównywał ją także do matki oraz organizmu.

Negatywnie ocenianą postawę Polaków wobec swojej ojczyzny odnajdziemy także w


powieści Henryka Sienkiewicza pt. "Potop". Noblista w podobny do Skargi sposób
przedstawia magnaterię i część szlachty, charakteryzując ich jako
egoistycznych, dbających tylko o prywatne interes y i pozbawionych honoru
zdrajców narodu. Dla których nie ma znaczenia wolność ojczyzny, która pod
władzą słabego króla (Jana Kazimierza) zmierza do upadku.

Podsumowując, Piotr Skarga jaki Henryk Sienkiewicz zawarli w swoich dziełach


negatywny obraz Polski i Polaków. Państwa jako cierpiącego, trapionego chorobą
zdrady etc. oraz obywateli, którzy zarażają ojczyznę i nie dbają o dobro
organizmu państwowego.

9
Refleksje o polskich wadach narodowych. Omów zagadnienie na podstawie
znanych Ci fragmentów "Kazań sejmowych" Piotra Skargi. W wypowiedzi
uwzględnij wybrany kontekst.

Jedną z funkcji literatury jest ta, określana dydaktyczną. Począwszy od


twórczości Jana Kochanowskiego, a skończywszy na Marku Nowakowskim polska
literatura ukazuje narodowe wady Polaków. Jednym z dzieł, które ma
moralizatorką wymowę dzięki ukazaniu polskich przywar są "Kazania sejmowe"
Piotra Skargi. Ten renesansowy zbiór tekstów o charakterze retorycznym zawiera
smutną i negatywną ocenę szlachty oraz jej krytykę szlachty. Autor w kolejnych
tekstach analizuje i poddaje krytyce: brak patriotyzmu, konflikty wewnętrzne
(skłócenie narodu), innowierstwo (krytykuje inne niż katolicką wiarę), brak
autorytetu króla oraz niesprawiedliwe prawo i jawnogrzesznictwo.

W oczy rzuca się chciwość i egoizm obywateli potrafiących myśleć wyłącznie o


sobie i własnych, indywidualnych korzyściach, a nie o dobru wspólnym. Skarga
daje wręcz do zrozumienia, że państwo jest wykorzystywane przez szlachtę i
magnaterię w celu zwiększania przywilejów stanowych, za co płaci reszta
społeczeństwa. Autor zwraca uwagę na niesprawne sądy, które nie są w stanie
wydać bezstronnych i obiektywnych wyroków, a także sprzeciwia się szerokim
prawom szlacheckim oraz powszechnej niesprawiedliwości. „Kazania sejmowe”
stanowczo potępiają brak zgody narodowej i kłótliwość społeczeństwa, które nie
potrafi się ze sobą porozumieć i iść w jednym, dobrym dla większości obywateli
kierunku. W zamian za to pojawia się powszechna prywata, egoizm, zazdrość i
materializm. W społeczeństwie opisanym przez Piotra Skargę nie ma równości ani
jedności, a poszczególne warstwy społeczne pasożytują na innych, czym cechuje
się szlachta i magnateria. Poszkodowani są natomiast chłopi, którzy są
pozbawieni praw i szans na samorealizację. Tak negatywny obraz społeczeństwa
polskiego skłania Piotra Skargę do snucia teorii o przyszłym upadku państwa,
niezdolnego do radzenia sobie z problemami wewnętrznymi i naciskami
zewnętrznymi.
Toczące Rzeczypospolitą choroby mają doprowadzić ją do upadku, który to Skarga
pokazuje metaforycznie na przykładzie tonącego statku. Owa alegoria wywodzi się
ze starożytności: o ojczyźnie‑okręcie pisali np. Horacy i Cyceron. Odwołanie do
tej tradycji nie tylko zapewniało łatwiejsze porozumienie z odbiorcami, lecz
także było ważnym argumentem – największy liryk rzymski i najwspanialszy mówca
rzymski byli niezwykle poważanymi autorytetami.
Negatywnie ocenianą postawę Polaków wobec swojej ojczyzny odnajdziemy także w
powieści Henryka Sienkiewicza pt. "Potop". Noblista w podobny do Skargi sposób
przedstawia magnaterię i część szlachty, charakteryzując ich jako
egoistycznych, dbających tylko o prywatne interes i pozbawionych honoru
zdrajców narodu. Dla których nie ma znaczenia wolność ojczyzny, która pod
władzą słabego króla (Jana Kazimierza) zmierza do upadku.

Podsumowując, Piotr Skarga jaki Henryk Sienkiewicz zawarli w swoich dziełach


negatywny obraz Polski i Polaków. Państwa jako cierpiącego, trapionego chorobą
zdrady etc. oraz obywateli, którzy zarażają ojczyznę i nie dbają o dobro
organizmu państwowego.

10
pytania na
maturę ustną

Sarmacki portret polskiego szlachcica. Omów


zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
"Pamiętników" Jana Chryzostoma Paska. W wypowiedzi
uwzględnij wybrany kontekst.

Ideał życia ziemiańskiego i rodzinnego ładu. Omów


zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów
"Pamiętników" Jana Chryzostoma Paska. W wypowiedzi
uwzględnij wybrany kontekst.

Kronika polska
Sarmacki portret polskiego szlachcica. Omów zagadnienie na podstawie
znanych Ci fragmentów "Pamiętników" Jana Chryzostoma Paska.
W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Sarmatyzm nazywa się całą kulturę i wszelkie dziedziny życia ziemiańskiej


szlachty polskiej: ich poglądy, obyczaje, światopogląd, poczucie jedności
stanowej, sposób postępowania w czasie wojny i w codziennym życiu. Inaczej
mówiąc jest to formacja kulturowa wytworzona przez polską szlachtę w wieku XVI,
XVII, XVIII. Szlachcice polscy uważali się za spadkobierców (potomków)
starożytnego rodu Sarmatów, który miał niegdyś przybyć nad Wisłę i tu się
osiedlić. Polscy Sarmaci chętnie przypisywali sobie ich dzielność, waleczność,
dumę i patriotyzm, który posuwali do pogardy wobec innych narodów. Religijność
– po dewocję. Kult tradycji – po wstecznictwo i konserwatyzm, zamknięcie na
nowości nauki. Cechy sarmatyzmu – to głównie: złota wolność, wierność tradycji,
religijność, duma, odwaga, waleczność, odpowiedni strój, poczucie odrębności,
wyższości wobec innych klas, za to wewnątrz – absolutna równość szlachty.

Z czasem sarmatyzm doczekał się ostrej krytyki: bo wolność przerodziła się w


anarchię, tradycja we wstecznictwo, religijność w dewocję, duma w pychę, odwaga
w lenistwo, równość – w torpedowanie polityki kraju.

Pozytywny, w znaczeniu pozbawiony refleksji nad sobą, obraz sarmaty odnajdziemy


w "Pamiętnikach" Paska. Narrator jest wybujały, ma krewki temperament (najazdy
na majątki sąsiadów pod byle pozorem), cechuje się szlachecką dumą (w
przekonaniu, że „szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie”, wdaje się w z góry
przegrane procesy z magnatami), a zarazem Pasek to patriota i osoba absolutnie
wierna królowi (w rokoszu Lubomirskiego walczył po jego stronie!).

Na podstawie tekstu Paska możemy powiedzieć, że siedemnastowieczny Sarmata


traktuje z góry inne narody, obca mu jest tolerancja, także religijna, a
głoszony przezeń kult chrześcijaństwa to raczej powierzchowna dewocja niż
głęboka wiara – towarzyszy mu skłonność do guseł i zabobonów. Potrafi być
okrutny (Pasek targuje się z kolegą o to, który z nich będzie miał
„przyjemność” ściąć głowę szwedzkiemu jeńcowi), a jego „żarty”, zwłaszcza z
niżej urodzonych, nie grzeszą delikatnością (nasz bohater każe swojemu słudze
zjeść… surowego zająca!). Rozmiłowany w dobrym jadle i napitku, polowaniach
(ich opisy wypełniają całe strony drugiej części Pamiętników), nie przemęcza
się nauką, którą, w jego mniemaniu, z powodzeniem zastępuje znajomość
łacińskich słówek i sentencji. W każdym zdaniu Pasek jest wierny swoim czasom i
dominującemu wówczas światopoglądowi. Jest jednak niewątpliwie coś, co wyróżnia
go spośród ubranego w kolorowe kontusze sarmackiego tłumu. To niepospolity dar
obserwacji, talent narratorski, precyzja i plastyka słowa. O sarmatach
wypowiedział się także Wacław Potocki w "Transakcji wojny chocimskiej", w
której chce odwieść kolejne pokolenia od zgubnej ideologii „złotej wolności
szlacheckiej” i obudzić w Polakach ducha rycerskości zaczerpniętego z mitów o
starożytnym plemieniu Sarmatów. Stąd też wynika zastosowanie kronikarskiej
formy oraz niezwykle wyrazisty, ostry i jednoznacznie negatywny wobec
sarmatyzmu ton utworów poetyckich zawartych w tomie "Moralia".
Ideał życia ziemiańskiego i rodzinnego ładu. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci fragmentów "Pamiętników" Jana Chryzostoma Paska. W
wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Ideał życia ziemiańskiego pojawił się w renesansie, w którym to jednym ze


wzorców parenetycznych był właśnie szlachcic ziemianin. Życie w zgodzie z
cyklem przyrody, spokój i swoistą arkadyjskość wsi uwiecznili w swojej
twórczości Mikołaj Rej oraz Jan Kochanowski. Motyw życia ziemiańskiego i
rodzinnego ładu pojawia się także w literaturze baroku, mianowicie w
"Pamiętnikach" Jana Chryzostoma Paska. Szlachcic ziemianin staje się w nich
szlachcicem sarmatą. Choć Pasek starał się odmalować tylko swój pozytywny
wizerunek, to barokowa wersja szlachcica ziemianina nie jest już tak pozytywna
jak oblicze jej renesansowej wersji. Nie mniej jednak, zgodnie z poleceniem,
skoncentrujmy się na pozytywnych cechach sarmaty.
Pasek przedstawia siebie jako człowieka zaangażowanego w sprawy państwowe -
bierze udział w sejmikach i nie zrywa obrad z powodów osobistych, co bez
wątpienia jest zaletą w okresie przywileju liberum veto. Dodatkowo jego
zaangażowanie w sprawy państwowe wynika ze świadomości konieczności
wprowadzania reform.
Do wzoru idealnego ziemianina zbliża Paska także to, iż jest dobrym mężem,
ojcem i gospodarzem. Pielęgnuje elementy rodzinnej tradycji, odczuwa głęboką
więź z narodem i szanuje polskość. Narrator spędza czas w sposób typowy dla
szlachty: ceni sobie życie towarzyskie, jest gościnny, bawi się podczas uczt i
polowań. Narrator daje się poznać jako dobry człowiek i uczciwy. Bierze za żonę
kobietę od siebie kilkanaście lat starszą, ale nie robi tego ze względu na jej
majątek, a miłość. Kocha swoich pasierbów, szczególną czułość wzbudza w nim
najmłodsza, dwuletnia córka żony.
Do ideału życia ziemiańskiego możemy zaliczyć także fragmenty opisujące zabawy
z Robakiem - tresowaną wydrą i pupilem Paska oraz posiadaną hodowlę ptaków. W
ten sposób narrator barokowych pamiętników zbliża się do natury. Takie
harmonijne życie na wsi jest przerywane konfliktami wojennymi, w których
ziemian-sarmata ma obowiązek brać udział, gdyż dobro ojczyzny leży mu na sercu.
Mówiąc o Pasku w kontekście ideału życia ziemiańskiego i rodzinnego ładu warto
wspomnieć o kreacji Onufrego Zagłoby, postaci z trylogii Henryka Sienkiewicza.
Bohater ten, bez wątpienia nosi cechy barokowego sarmaty: jest człowiekiem
poczciwym ale z wybujałą fantazją, dobrym i rodzinnym - choć nie ma potomstwa,
świadomym i inteligentnym, ale nie stroniącym od zwad i konfliktu.
Podsumowując, ideał ziemiańskiego życia i rodzinnego ładu ukazane w
"Pamiętnikach" Paska łączą się ze wzorcem renesansowego szlachcica ziemianina
oraz wzorem sarmaty. Pasek stanowi doskonały przykład ewolucji tego pierwszego
pod wpływem mnożących się przywilejów szlacheckich, które psuły środowisko
szlacheckie. Niezaprzeczalnie jednak narrator daje się poznać jako dobry
obywatel, prawdziwy patriota i kochający mąż i ojciec.
pytania na
maturę ustną

Moralna odpowiedzialność za czyny. Omów zagadnienie na


podstawie "Makbeta" Williama Szekspira. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Wina jako motyw literacki. Omów zagadnienie na podstawie
"Makbeta" Williama Szekspira. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.
Literacki wizerunek tyrana. Omów zagadnienie na podstawie
"Makbeta" Williama Szekspira. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.
Motyw władzy. Omów zagadnienie na podstawie "Makbeta"
Williama Szekspira. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Wizerunek kobiety w literaturze. Omów zagadnienie na
podstawie "Makbeta" Williama Szekspira. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Rola postaci fantastycznych i zjawisk nadprzyrodzonych w
literaturze. Omów zagadnienie na podstawie "Makbeta" Williama
Szekspira. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Makbet
Moralna odpowiedzialność za czyny. Omów zagadnienie na podstawie
"Makbeta" Williama Szekspira. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Za zachowania moralne uznajemy te, które są zgodne z ogólnie akceptowanymi


normami. Kwestią bezdyskusyjną jest fakt, że wyrządzanie krzywdy drugiemu
człowiekowi, poczucie wyższości i brak skrupułów w dążeniu do celu nie jest
zachowaniem moralnym. Jednostka, która łamie nakazy i zakazy przyjęte przez
ogół społeczeństwa musi ponieść tego konsekwencje. Literatura, wraz ze swoją
dydaktyczną funkcją oraz społeczną rolą teatru ukazuje losy bohaterów, którzy
ponoszą moralną odpowiedzialność za swoje czyny. Przykładami takich postaci
są Makbet i Lady Makbet z jednej z tragedii Wiliama Szekspira. Moralna
odpowiedzialność małżonków wiąże się z narastającymi wyrzutami sumienia u
kobiety i stanem obłąkania w przypadku mężczyzny
Makbeta poznajemy jako tryumfującego rycerza, swojego ukochanego króla
Dunkana. Od początku tragedii jawi się nam on jako bohater dumny i przekonany
o swojej wyjątkowości. To poczucie wyższości sprawia, że mężczyzna nie
poddaje w wątpliwość przepowiedni napotkanych wiedźm (w przeciwieństwie do
Banka), a uznaje je za pewną wyrocznię swoich losów. Pycha i duma popycha
Makbeta do zabójstwa Dunkana, a potem do morderstwa Banka i rodziny Makdufa.
Spirala zbrodni i opętanie żądzą władzy są pogwałceniem podstawowych zasad
moralnych człowieka. Makbet jest odpowiedzialny za te czyny, gdyż
samodzielnie podejmuje decyzje, zgodnie ze swoim osądem sytuacji, co
potwierdzają liczne monologi, ujawniające myśli bohatera. Próba
usprawiedliwiania Makbeta tym, że to żona popchnęła go do zbrodni lub to
wiedźmy zmusiły go do tego jest błędna, gdyż Makbet od pierwszych słów
dramatu daje się poznać jako zwycięzca, ktoś ma przekonanie o swojej sile,
kto zatracił się w miłości do samego siebie. Moralną odpowiedzialnością
Makbeta jest więc brak krytycyzmu wobec swojej osoby. Nie wiemy, jak bohater
został wychowany, i kto zaszczepił w nim to poczucie nieomylności (być może
stało się tak za sprawą Dunkana), faktem jednak jest to, że podobnie, jak w
przypadku bohaterów tragicznych, o klęsce bohatera przesądza pycha - hybris.
Szekspir, ukazując losy tego tyrana chce pokazać, że każdy człowiek powinien
mieć się na baczności i mieć świadomość odpowiedzialności za swoje czyny.
Wspomniana zona tytułowego bohatera Lady Makbet także ponosi moralną
odpowiedzialność za swoje czyny. Kobieta, podobnie jak jej małżonek, jest
osobą, która pragnie sławy, chwały, potęgi i władzy. Bohaterka nie ma żadnego
argumentu na usprawiedliwienie swojego upadku moralnego, który polega na
podżeganiu męża do zbrodni. Bohaterkę cieszą przyszłe zaszczyty i tytuły.Jest
dumna i pyszna jak jej mąż. Swój upadek moralny zaczyna rozumieć dopiero po
zabójstwie rodziny Makdufa. Obłęd, w który popada i wybór śmierci samobójczej
możemy odczytywać jako dobijające się do duszy bohaterki wyrzuty sumienia.
Świadomość zbrodni męża i swojego w nich udziału sprawia, ze Lady Makbet
postanawia sama wyrządzić sobie sprawiedliwość, choć być może zakończyć tylko
cierpienia związane z obłędem.
Podsumowując, bohaterowie tragedii Szekspira bez wątpienia ponoszą moralną
odpowiedzialność za swoje czyny. Nie mają na swoje usprawiedliwienie ani winy
przodków, ani wpływu sił nadprzyrodzonych na podjęcie decyzji o popełnianiu
morderstw. Są zwyczajnie opętani makiaweliczną żądzą władzy. Bez względu na
środki, podobnie jak bohater "Księcia" Nicollo Machiavellego, osiągają swój
cel, który przestaje dawać szczęście w chwili jego zdobycia.

18
Wina jako motyw literacki. Omów zagadnienie na podstawie "Makbeta"
Williama Szekspira. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Problem winy pojawia się w literaturze od czasów antycznych i związany był z


wyrokami bogów, działaniem Fatum (mitologia) czy złamaniem zakazu Stwórcy
("Biblia"). Wina, jaką popełnia bohater literacki stawała się pretekstem do
rozważań autorów na temat zasad moralnych oraz odpowiedzialności za swoje
czyny. Przykładem bohatera literackiego, który ponosi odpowiedzialność
moralną za swoje winy jest tytułowa postać z tragedii Wiliama Szekspira pt.
"Makbet".
Makbet daje się poznać czytelnikowi jako mężczyzna ambitny i odnoszący
sukcesy. Pierwszą winą jaką popełnia jest duma i pycha, co zbliża tę postać
do kategorii bohatera tragicznego. Hybris, czyli pycha była cechą, która
przesądzała o klęsce bohatera tragicznego - dumny Edyp długo nie chciał
zaakceptować prawdy na swój temat, Antygona, przekonana o słuszności swoich
racji wybrała śmierć samobójczą.
Kolejną winą, jaką popełnia Makbet jest podążanie za podszeptami złej części
swojej natury. Jeśli mielibyśmy mówić o toposie psychomachii czyli
wewnętrznej walce między dobrem a złem, która obywa się w człowieku,
należałoby zauważyć, że w przypadku Makbeta cząstka zła osiąga zwycięstwo
bardzo szybko. Bohater wręcz ulega przepowiedni, a potem namowom żony. Jego
monolog z początku dramatu potwierdza, że szybko podejmuje decyzję o
makiawelicznym dążeniu do celu. Odnosimy wrażenie, że rozmowa z Lady Makbet
jest tylko usprawiedliwieniem dla decyzji, podjętej tuż po spotkaniu z
wiedźmami, które przepowiedziały mu królewską przyszłość.
Oczywistymi winami Makbeta są dokonywane zbrodnie. Pierwsza z nich, dokonana
na swym przyjacielu i władcy świadczy nie tylko o zbrodniczej naturze, ale
także na złamaniu kodeksu rycerskiego. Makbet z początku dramatu to oddany
rycerz czyli wasal swojego suwerena, Makbet po spotkaniu wiedźm, to buntownik
i zdrajca. Druga zbrodnia, czyli zabójstwo Banka pokazuje nam, że dla Makbeta
nie liczy się relacja przyjaźni. Jego winą jest w tym przypadku egoizm i
strach przed wyjściem na jaw tajemnicy zabójstwa Dunkana. Wymordowanie
rodziny Makdufa świadczą z oklei o ostatecznym zwycięstwie zła w duszy
bohatera. Widzimy to na przykładzie rodzącego się obłędu: bohater widzi ducha
zmarłego Banka i popada w skrajne stany emocjonalne. Nie przejmuje się nawet
śmiercią żony. Pragnie jedynie do końca pozostać na swoim stanowisku. Nawet,
kiedy zbliżające się do zamku wojska zwiastują przegraną. Zwróćmy uwagę na
fakt, że w tamtym momencie Makbet nie chce już wierzyć w przepowiednię
(dotyczyła ona tego, że Makbet pozostanie na tronie dopóki las Birnam nie
ruszy ku zamkowemu wzgórzu, zbliżające się wojska, przechodzące przez las
wywołują to wrażenie).
Podsumowując, przedstawione winy Makbeta, począwszy od pychy, przez
makiaweliczny sposób dążenia do celu, aż po mnożące się zbrodnie pokazują, w
jaką spiralę grzechu popada człowiek, kiedy zapomina, że każda wina wiąże się
z konsekwencją i karą.

19
Literacki wizerunek tyrana. Omów zagadnienie na podstawie "Makbeta"
Williama Szekspira. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Problem władzy oraz sposobów jej sprawowania został uwieczniony w literaturze


wielu epok literackich. Motyw ten ukazał także Wiliam Szekspir w swojej
tragedii pt. "Makbet". Dzieło bez wątpienia wyjątkowe i warte poznania ze
względu na wprowadzenie postaci o pogłębionej psychologii w przeciwieństwie
do literatury wieków poprzednich. Dzięki temu zabiegowi literackiemu widzimy
przemianę bohatera z wiernego, choć ambitnego rycerza w zbrodniarza bez
skrupułów i tyrana oraz poznajemy jego wewnętrzne motywacje i myśli.
Makbet z pierwszych scen dramatu to człowiek bez wątpienia ambitny. Czytamy o
jego zasługach na polu walki i szacunku, jakim darzy go król - Dunkan. Tytuł,
jakim posługuje się bohater - tan Glamis. Oznacza to, że mężczyzna już w
przeszłości musiał wykazać się przed władcą, by ten nadał mu ten zaszczyt.
Powitany przez napotkane wiedźmy jako tan Kawdoru i przyszły król Makbet
zastanawia się nad sensem tej przepowiedni. Szybko okazuje się, że jego
zasługi w wojnie zostały nagrodzone i Makbet zostaje tanem Kawdoru. Kolejny
monolog Makbeta to tak naprawdę narodziny tyrana. Pojawiające się w nim
zdanie o tym, że nie istnieje tylko to, co nie jest sugeruje, że bohater
podjął już decyzję o dokonaniu zbrodni.
List, który wysyła do żony i późniejsza z nią rozmowa może być odczytywana
jako manipulacyjny zabieg ukrycia swych wewnętrznych pragnień. Lady Makbet
tyko pozornie bowiem jest bardziej żądna władzy od Makbeta. Jej siła polega
na słowie, a Makbeta na działaniu. Zabójstwo Dunkana, dokonane pod osłoną
nocy, w sypialni, w której król nie miał jak się bronić także potwierdza
pogwałcenie honoru i zasad kodeksu rycerskiego przez Makbeta, który właściwie
jest już tyranem. Po pierwszej zbrodni mężczyzna stopniowo staje się
bezwzględny i tyranizuje dwór. Jak przystało na tyrana, czyli uzurpatora,
osobę, która nie powinna zdobyć władzy, Makbet nieustannie obawia się, że
prawda o zabójstwie Dunkana wyjdzie na jaw oraz że ktoś mu ją odbierze -
przepowiednia mówiła, że Banko jest ojcem przyszłych królów. Wobec tego
morduje przyjaciela, a potem niewygodną rodzinę Makdufa. Nawet samobójcza
śmierć żony nie robi na Makbecie wrażenia. Mężczyzna na końcu dramatu staje
się skrajnym egoistą, który popada w obłęd. Zaniedbuje swoje obowiązki, jest
znienawidzony przez podwładnych, którzy prawdopodobnie domyślają się, kto
jest odpowiedzialny za zabójstwo Dunkana. Ten literacki wizerunek tyrana
wiąże się z wątpliwościami Wiliama Szekspira na temat ingerencji sił
nadprzyrodzonych w życie człowieka. Średniowieczne założenie na temat tego,
że władca na ziemi sprawowana jest przez pomazańca Bożej jest już na
przełomie renesansu i baroku nieaktualna. Cała masa zbrodniarzy, którą
Szekspir znał z kronik historycznych skłaniała dramaturga ze Stratfordu do
ukazania władzy taką, jaką jest i uwzględnieniu w wizerunku tyrana iście
makiawelicznych cech. Nicolo Machiavelli, filozof doby renesansu w swoim
traktacie pt. "Książę" zaprezentował strategię utrzymania władzy, wedle
której nie są ważne środki, a cel. Refleksja Szekspira uwzględnia jednak
także konsekwencje takiego postępowania. W końcu bowiem Makbet ponosi klęskę
i osiągnięcie celu nie cieszy go. Czy wobec tego bardziej liczy się dążenie
do celu, a nie samo jego osiągnięcie? Być może...

20
Motyw władzy. Omów zagadnienie na podstawie "Makbeta" Williama
Szekspira. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Literatura od zarania dziejów przedstawia ludzkie namiętności. Jedną z nich


jest władza, którą człowiek pragnie sprawować nad własnym losem, drugim
człowiekiem czy całym społeczeństwem. W obliczu kształtowania się kultur
narodowych, w okresie renesansu problem władzy podejmowany był przez
filozofów takich jak Nicolo Machiavelli czy Tomasa Morusa. Dyskusję z tym
pierwszym na kartach swojej tragedii pt. "Makbet" toczy wiliam Szekspir,
ukazując władzę jako cel i namiętność człowieka, a żądzę tejże jako czynnik
przesądzający o klęsce bohatera.
Władza jest w "Makbecie" celem, który chcą osiągnąć Makbet oraz Lady Makbet.
Dążą więc do jej osiągnięcia w sposób wręcz obsesyjny. Bohater zastanawia się
nad tym, kiedy ją zdobędzie i to przyspieszyć. Zaszczepiona mu przez
przypadkowo napotkane wiedźmy myśl o zostaniu króle kiełkuje, by ostatecznie
stać się najważniejszym celem, który bohater pragnie zdobyć i utrzymać za
wszelką cenę.
Okazuje się, że władza jest marzeniem obojga - kobieta marząc o tytułach i
zaszczytach, namawia bohatera do pierwszej zbrodni. Władza wydaje się być
jedynym warunkiem szczęścia małżonków, kobieta wyraża pogardę wobec
tchórzostwa Makbeta, podkreśla, że taki człowiek jest niezdolny do władzy.
Bohaterka w jednej ze scen wyrzeka się macierzyństwa - nie chce dziecka,
ponieważ ciąża i poród są według niej słabością, która dotyczy kobiet.
Wyrzeka się więc swej kobiecości, niewinności i wrażliwości na rzecz bycia
podziwianą przez męża, władczą i silną kobietą. Kobieta więc panuje nad swoim
ciałem i naturą, niektóre interpretacje "Makbeta" mówią o aborcji, której
dokonuje bohaterka, a nie o potencjalnej ciąży.
Władza w "Makbecie" okazuje się być również niebezpieczna. To przez nią tak
trudno Makbetowi wyznaczyć granice między dobrem a złem, a później – o
postawienie granicy w popełnianiu zbrodni. Ponieważ Makbet pozwolił złu
opanować swoje serce, dzięki medium władzy, przekazuje to zło na zewnątrz.
Bohater staje się wręcz niepohamowany w wyrządzaniu zła, w doprowadzaniu
otaczającego świata do upadku. Okazuje się, że wystarczy mała iskierka sił
nadnaturalnych, aby spowodować w człowieku lawinę nienawiści, bezmyślności,
żądz różnego rodzaju. Wtedy upadek jest nieunikniony. Morderstwa, które wg
Makbeta są konieczne by utrzymać władzę odsuwają tak naprawdę bohatera od
swoich poddanych. Obsesją Makbeta staje się to, by jego zbrodnie nie wyszły
na jaw. Stara się wiec nie tylko o utrzymanie władzy w państwie ale i
utrzymanie władzy nad tajemnicą morderstw.. Makbet pragnie pozostać jedyną
osobą, która zna mroczną prawdę na temat śmierci poprzedniego władcy, co bez
wątpienia jest przewagą nad innymi.
Na zakończenie warto zaznaczyć, że w tragedii Szekspira przedstawione są
jednak dwa typy władców. Pierwszy z nich realizuje rzecz jasna Makbet - tyran
i makiaweliczny despota (określenie „makiaweliczny” wzięło się od nazwiska
renesansowego myśliciela Machiavellego, który w swoim dziele pt. Książę
opisał władcę absolutnego, który może stosować wszystkie metody, nawet
niemoralne, w imię zasady „cel uświęca środki”); drugi typ charakteryzują
postawy: króla Dunkana, Malkolma, angielskiego króla – Edwarda oraz wodza
angielskich wojsk – Siwarda. Są to władcy sprawujący swe rządy mądrze i w
zgodzie z zasadami moralnymi. Co ważne zakończenie tragedii jest pozytywne,
bowiem rządy wracają w ręce prawowitego władcy.

21
Wizerunek kobiety w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie "Makbeta"
Williama Szekspira. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Pojawiający się na kartach literatury europejskiej wizerunek kobiety był


kształtowany głównie w oparciu o biblijny obraz pierwszej żony i matki. Ewa
została ukazana jako buntowniczka i kusicielka odpowiadająca za klęskę
mężczyzny - Adama. Pokutujący negatywny wizerunek kobiety w kolejnych epokach
literackich przerodził się chociażby w motyw femme fatale, który wykorzystał
Wiliam Szekspir w swojej tragedii pt. "Makbet". Bohaterką pierwszoplanową
autor uczynił żądną władzy kobietę, która podżega swojego męża do zbrodni.
Femme fatale, czyli kobieta fatalna, to taka która sprowadza klęskę na swioch
bliskich i siebie. Jednocześnie bohaterka jest postacią tragiczną i
dynamiczną.
Lady Makbet poznajemy, kiedy odczytuje list od swojego męża. Czytając o
czekających go zaszczytach, kobieta przywołuje duchy ciemności i zła, aby
objęły władzę nad jej wolą i nie zawahała się przed zbrodniczymi decyzjami.
Sytuacja ta pokazuje, jak bardzo kobieta jest zdeterminowana do tego, by jej
mąż został władcą. Jest więc ambitna i konsekwentna, jednak cechy te w tym
przypadku nie są pozytywne.
Charakteryzowana na szatańską kusicielkę przyjmuje swojego męża z honorami by
potem w manipulacyjny sposób - zarzucając mu tchórzostwo - skłonić go do
morderstwa. Kobieta wykorzystuje swoje wdzięki i inteligencję by zdobyć, to,
czego pragnie, czyli honory królowej.
Zastanówmy się jednak, co tak naprawdę jest celem kobiety? Czy są nimi
zaszczyty królowej? Analizując wypowiedź Lady Makbet na temat macierzyństwa w
kontekście rekacji jej męża warto zauważyć, że taka bezwzględna postawa Lady
Makbet spotyka się z uznaniem Makbeta. Czy zatem nie jest tak, że żona
pozostaje pod wpływem męża i pragnie mu się przypodobać? Taka interpretacja
tej postaci zwalniałaby ją z moralnej odpowiedzialności za swoje czyny, a
zdaje się, że nie to było celem Szekspira. Autor przełomu renesansu i baroku
kreuje wizerunek bezwzględnej zbrodniarki, ale uwzględnia także dynamizm
postaci. Postać dynamiczna to taka, która zmienia się w trakcie akcji utworu.
Kobieta staje się postacią tragiczną. Znalazłszy się w sytuacji bez wyjścia
(spirale zbrodni Makbeta) popada w obłęd i wybiera śmierć samobójczą.
Wracając zaś do feministycznej interpretacji tej postaci możemy powiedzieć,
że kobieta, jako satelita krążący wokół mężczyzny, staje się dla niego po
osiągnięciu niepotrzebna. Kobieta nie widzi już celu, zrealizowała swoje
zadanie musi więc zginąć, ponieważ jest już zwyczajnie niepotrzebna.
Podsumowując, wizerunek kobiety ukazany w "Makbecie" Szekspira bez wątpienia
jest negatywny i tragiczny. Dynamiczna postać, jaką jest Lady Makbet z
wyzutej ze skrupułów żądnej władzy żony swego męża, staje się smutną i
obłąkaną kobietą, która nie widzi sensu swojego życia, dodatkowo wyrzuty
sumienia popychają ją do samobójczej śmierci, którą możemy odczytywać także
jako rozpaczliwą chęć zakończenia swojego cierpienia.

22
Rola postaci fantastycznych i zjawisk nadprzyrodzonych w literaturze.
Omów zagadnienie na podstawie "Makbeta" Williama Szekspira.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Elementy fantastyczne są jedną z innowacji, którą wprowadził do dramatu


brytyjski autor XVII wieku William Szekspir. Łamiąc tym samym wyznaczniki
klasycznej tragedii, dramaturg ze Stratfordu wykreował nowy typ tragedii. W
jednym ze swoich najwiekszych dzieł - "Makbecie" Szekspir zaprezentował trzy
wiedźmy, Hekate (najważniejsza z czarownic) i ducha Banka. Wprowadzenie ich
na scenę wraz ze zjawiskami nadprzyrodzonymi posłużyło Szekspirowi do tego,
aby zbudować nastrój grozy, związek z naturą oraz pokazać, że człowiek,
niezależnie od tego, co i kogo spotyka na swojej drodze ma wolną wolę i
stanowi o swoim losie. W ten sposób dramaturg ze Stratfordu dyskutuje z
tradycją antyczną. Do swoich tekstów, motywy fantastyczne wprowadził także
Adam Mickiewicz. W jego "Balladach i romansach" natura oraz postaci
zaczerpnięte z podań ludowych przekazują odwieczne prawa moralne, przeciw
którym człowiek nie może się buntować, gdyż poniesie tego konsekwencje.

Ukazane na początku dramatu trzy wiedźmy maja niepewny status ontologiczny. W


Makbecie wzbudzają strach, a Banku nie. Bez względu na to, czy bohaterowie
dają wiarę czy nie ich przepowiedniom, obecność czarownic wpływa na przebieg
akcji. Stają się one integralną częścią świata przedstawionego i mają na
niego wpływ. Ich obecność, w lesie, nocą przy mroczej aurze (wiatr, deszcz)
buduje nastrój tajemnicy i grozy (typowy dla estetyki baroku). Warto zwrócić
uwagę, że wiedźmy przynależą do świata natury (przyrody): Świat Makbeta jest
szczelny i nie ma z niego ucieczki. Nawet natura ma w nim charakter koszmaru.
Jest tak samo nieprzejrzysta, gęsta i lepka. Jest z błota i majaków. Wiedźmy w
Makbecie należą do pejzażu i są z tej samej materii co świat. Skrzeczą na
rozstajach i szczują do morderstw. Ziemia dygoce jak w gorączce, sokół zostaje
zadziobany w locie przez sowę, konie łamią zagrody, pędzą jak szalone, rzucają
się na siebie i zagryzają. Nie ma w świecie Makbeta żądnego luzu, nie ma
miłości ani przyjaźni, nie ma nawet pożądania. (Jan Kott, Szkice o Szekspirze).

Cza­
row­
ni­
ce są okrutne. Wy­ko­
rzy­
stu­
ją swo­
je nadprzyrodzone zdolności, aby sze-­
rzyć strach, śmierć i zło na świe­ cie. Lu­dzie w ich rę­kach są ma­
rio­
net­
ka­
mi
(topos theatrum mudni) – o czym mógł prze­ko­
nać się sam Makbet.

Cza­
row­
ni­
ce są także pretekstem, mechanizmem wyzwalającym u człowieka jego
ciemną naturę. Trze­ ba za­
zna­czyć, że Mak­ bet sam pod­ jął de­
cy­zję o za­ mor­
do­
wa­
niu
Dun­
ka­
na, Ban­ka i ro­
dzi­ny Mak­du­
fa. Nie rzu­ co­
no na nie­ go żad­ne­
go cza­ru, nie był
pod wpły­wem ma­
gicz­
ne­go elik­si­
ru. Cza­
row­ni­ce uchy­ li­
ły bo­
ha­
te­ro­
wi je­dy­nie rąb­
ka
ta­
jem­
ni­
cy – dla swo­ jej za­
ba­wy prze­
po­wie­dzia­ły mu przy­ szłość. Nie­ po­skro­
mio­na
am­
bi­
cja i pew­ne pre­dys­
po­
zy­
cje cha­rak­
te­ru spra­ wi­
ły, że Mak­bet po­ peł­
nił okrut­ną
zbrod­
nię. Nie moż­na jed­nak za jego czy­ ny wi­nić złych Cza­ row­nic.

Nad Cza­row­
ni­
ca­mi gó­ru­
je Hekate. Jest ona naj­ waż­
niej­szą cza­ row­
ni­
cą. To ona
spra­
wu­
je pie­czę nad dzia­ ła­
nia­
mi zjaw. I to ona upo­ mi­na swo­je sio­stry, aby
opa­
mię­
ta­ły się i nie zwodziły Makbeta. Wy­ po­
wiedź He­ka­te po­zwa­
la na wy­snu­
cie
pew­
ne­
go przy­pusz­cze­
nia. Co praw­
da Cza­
row­ni­
ce in­ge­
ru­ją w świat lu­ dzi (w jed­
nej
ze scen wy­mie­
nia­ją psi­
ku­
sy, któ­re uczy­
ni­ły lu­dziom), jed­ nak pil­nu­
ją one, aby
nie zo­
sta­ła zachwiana harmonia.

23
He­
ka­
te jest zła, że przez nie­ roz­
myśl­ność jej sio­ stry za­ miast do­pro­
wa­
dzić do
zgu­
by mor­
der­
cę Mak­be­
ta, po­pra­
wi­ły je­dy­nie jego ży­ wot. Po roz­ mo­
wie Cza­
row­nic,
do­
cho­
dzi do od­
wró­
ce­
nia sza­
li spra­ wie­
dli­wo­ści – Mak­
bet po­ no­
si klę­
ski na co­raz to
no­
wych po­
lach, osta­
tecz­
nie zo­sta­je za­
bi­ty przez Mak­du­fa.

Wśród ba­
da­czy li­
te­ra­
tu­ry po­
ja­
wia się też opi­
nia, że Cza­
row­
ni­
ce są konkretyzacją
zła – spo­
so­bem po­
ka­za­
nia czy­tel­
ni­
ko­
wi zła pod na­
ma­
cal­
nym kształ­
tem:
Postaci czarownic służą budowaniu nastroju napięcia i niesamowitości, zapowiadają
– jest to element przypominający tragedię grecką – przyszłe zdarzenia. Są
uosobieniem marzeń bohatera a przy tym ucieleśnieniem, upostaciowieniem zła.
Poprzez osoby wiedźm zyskuje ono realne kształty.(Biblioteczka opracowań:
"Makbet", oprac. D. Po­ lań­czyk).

W "Makbecie" po­ ja­


wia się duch Banka. Mak­ bet wi­dzi go na uczcie. Zja­ wa za­sia­
da z
nim przy sto­ le. Je­dy­
nie nowy mo­nar­
cha wi­dzi du­cha za­
mor­
do­
wa­
ne­
go by­ łe­
go przy­ ja-­
cie­
la. Po­zwa­la to przy­ pusz­
czać, że zja­ wa jest transpozycją wyrzutów sumienia
ty­
tu­
ło­
we­
go bo­ ha­
te­ra. Świad­czy to o zło­ żo­
no­ści psy­
chi­
ki po­sta­ci (po­ głę­
bie­nie
psy­
cho­
lo­
gicz­ne po­sta­ci – obok po­ ja­
wia­
nia się zja­ wisk nad­przy­
ro­dzo­
nych – jest
ce­
chą dra­ma­
tu szek­ spi­
row­
skie­
go) oraz po­twier­dza tezę, że zbrod­nia ni­g­
dy nie po-­
zo­
sta­
je bez wpły­ wy na ży­cie czło­
wie­
ka.

Cza­
row­
ni­ce pod­czas dru­
giej prze­po­wied­ni dla Mak­be­
ta przy­ wo­
łu­
ją dziw­
ne zja­
wi­ska.
To z ich ust zbrod­ niarz do­
wia­
du­je się, jaki cze­ ka go los. Przed ocza­ mi kró­lo-­
bój­
cy uka­zu­ją się: głowa w hełmie, zakrwawione dziecko oraz dziecko z koroną i
gałęzią. Po­ ja­
wie­
nie się tych ele­ men­tów słu­ży zbu­do­wa­
niu nastroju grozy. Dzię­ ki
temu za­bie­
go­wi dra­
mat Szek­
spi­
ra sta­ je się spek­ta­ku­lar­
ny i bu­dzi emo­
cje w wi­dzu.
Wszak­
że po­ja­wie­
nie się na sce­nie np. kuli prze­ po­
wia­da­ją­
cej przy­
szłość, po­dzia-­
ła­
ło­
by znacz­ nie sła­
biej na wy­
obraź­ nię od­bior­
cy.

Wy­
stę­
po­
wa­
nie cza­
row­nic, dia­
bli­
ków i du­chów na­
wie­dza­
ją­
cych ży­
wych oraz wia­
ra w
lu­
do­
wą spra­
wie­
dli­wość po­
zwa­
la dra­ma­
tur­
gię Szek­spi­
ra wy­wo­
dzić z kręgu wierzeń
ludowych.

Oma­
wia­
jąc za­gad­
nie­nie świa­ ta nad­przy­ro­dzo­
ne­go w Makbecie, nie moż­ na za­po­
mnieć o
kre­
acji natury. Zo­ sta­ło już po­ wie­dzia­ne, że zja­ wy przy­na­le­
żą do świa­ta na­tu­ry,
są jej in­te­
gral­ną czę­ ścią – po­ wsta­ły z tej sa­ mej ma­ te­
rii. Zja­wi­ska przy­ro­dy,
ta­
kie jak deszcz czy bu­ rza, to­wa­rzy­szą kno­ wa­
niom Cza­ row­nic. Nie­
sprzy­ja­ją­
ca aura
przy­
ro­
dy to­wa­
rzy­szy tak­ że za­mor­
do­wa­niu Dun­ ka­
na. Na­ tu­
ra więc współ­ od­
czu­wa, za-­
cho­
wu­
je się jak żywy or­ ga­nizm. Po­go­da, zwie­ rzę­ta i ro­śli­ny re­
agu­ją na po­peł­
nio-­
ne zbrod­
nie – na za­ chwia­ną har­mo­nię. Świat przed­ sta­
wio­ny Mak­be­
ta jest sys­ te­mem
na­
czyń po­łą­
czo­nych – wszyst­ kie ele­ men­
ty są po­ wią­
za­ne i za­ leż­ne od sie­ bie.
Zbrodnia mąci po­ rzą­
dek i po­ cią­ga za sobą wie­ le kon­se­kwen­cji dla wszyst­ kich bo-­
ha­
te­
rów tra­
ge­dii.

Podobnie świat przedstawiony i rolę zjawisk nadprzyrodzonych prezentuje Adam


Mickiewicz. W cyklu ballad ukazuje takie postaci jak: Świtezianka, dziewczyna
wyłowiona z wody oraz zdarzenia: zapadająca się kaplica, śmiercionośne kwiaty.
Pełną tę samą, jak u Szekspira funkcję: budują atmosferę grozy, wskazują
związek z naturą i wprowadzają tematykę winy i kary oraz odpowiedzialności
człowieka za swój los.

24
pytania na
maturę ustną

Obraz obyczajów społecznych w XVIII wieku. Omów


zagadnienie na podstawie "Skąpca" Moliera. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Relacje rodzinne w krzywym zwierciadle komedii. Omów


zagadnienie na podstawie "Skąpca" Moliera. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Konflikt pokoleń jako motyw literacki. Omów


zagadnienie na podstawie "Skąpca" Moliera. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Skąpiec
Obraz obyczajów społecznych w XVIII wieku. Omów zagadnienie na podstawie
"Skąpca" Moliera. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Wraz z rozwojem świata zmieniał się także stosunek człowieka do wielu spraw.
Ukształtowane przez jedną epokę normy, wzorce czy obyczaje z czasem zanikały lub
były wpierane przez inne. Dzięki literaturze możemy poznać styl życia, normy
zachowań i obyczaje odległych nam czasów. Jednym z takich dzieł jest komedia
Moliera, która ukazuje XVIII wieczną mieszczańską społeczność Paryża wraz z jej
zwyczajami i podejściem do spraw związanych z domem rodzinnym czy małżeństwem. Warto
już na wstępie podkreślić, że obraz obyczajów społecznych ukazany w "Skąpcu" wiąże
się z refleksją autora na temat zachodzących zmian, które trudno zaakceptować
starszemu pokoleniu.
Bohaterami "Skąpca" jest rodzina Harpagona, tj, jego syn Kleant i córka Eliza,
którzy żyjąc pod opieką despotycznego i chorobliwie skąpego ojca, szukają okazji do
zmiany swojego losu. W zabawny, ale i dający do myślenia sposób Molier za pomocą
komizmu sytuacyjnego - czyli zabawnych scen oraz komizmu językowego - zabawnych
wypowiedzi bohaterów, ukazuje relacje rodzinne, na tle których przyglądamy się
obyczajowości VXIII wiecznych Francuzów.
Zacznijmy od hierarchii, która panuje w domu tytułowego skąpca. Harpagon jest ojcem
despotycznym, który chłodno odnosi się do swoich dzieci, traktując je jako osoby,
które tylko nadwątlają jego budżet. Mężczyźnie zależy aby wydać córę za mąż za
bogatego starca, który nie oczekuje posagu (majątku, który kobieta wnosi do
małżeństwa), a syna ożenić z jakąś zamożną wdową, by wejść w posiadanie solidnego
majątku. Dodatkowo mężczyzna oczekuje od dzieci bezwzględnego posłuszeństwa. Prośby
Elizy, aby nie wydawać jej za pana Anzelma nie zostają wysłuchane przez ojca.
Mężczyzna nie potrafi z czułością odnosić się także do syna, którego pod koniec
dramatu przeklina i wydziedzicza. Taki stosunek do dzieci, w przypadku tekstu
Moliera jeszcze przejaskrawiony, wiązał się rzecz jasna z ówczesnym podejściem do
małżeństwa i dzieciństwa. Związek dwojga ludzi traktowano jako kontrakt, który miał
mieć wartość materialną, a nie uczuciową. Postawa dzieci Harpagona pokazuje, że
świat zmienia się w tym aspekcie. Zarówno Eliza jak i Kleant pragną zawrzeć
małżeństwo z miłości, co spotyka się całkowitym brakiem zrozumienia ze strony ojca.
Dodatkowo, warto wspomnieć o czymś takim jak dzieciństwo, jako konstrukt społeczny.
Wraz z rozwojem cywilizacyjnym dzieci przestano traktować jako niedorosłych ludzi, a
jako istoty wymagające opieki emocjonalnej, przy wychowaniu których istotne jest
zaangażowanie opiekunów. Rodzina Harpagona jest w tym aspekcie dysfunkcyjna. Ani
Eliza, ani Kleant nie potrafią kochać swojego ojca, który jest obecny w ich życiu
bardziej jako dyktator, a nie czuły, kochający opiekun.
Przy okazji stosunków rodzinnych warto zaznaczyć brak podmiotowości kobiet ukazany w
komedii. Ani Eliza, ani Marianna nie mają prawa decydowania o sobie. Ich los zależny
jest od opiekunów - najcześciej mężczyzn i wiąże się z jak najszybszym i korzystnym
wyjściem za mąż. Problem ten ukazał także Bolesław Prus w "Lalce", w której panny ze
środowiska arystokratycznego wciąż zawierały kojarzone małżeństwa.
Na obraz obyczajów społecznych XVIII wieku w "Skąpcu" składa się także praca swatki.
Frozyna - epizodyczna postać komedii aranżuje małżeństwo Harpagona i Marianny i
wykonuje swoją pracę odpłatnie (Harpagon jej nie płaci, ale kobieta liczy na
ostateczną zapłatę). Zawód swatki przetrwał do XX wieku i nawet w powieści
realistycznej Prusa pt. "Lalka" pojawia się Pani Meliton, która zrezygnowała w
przeszłości z zawodu nauczycielki, gdyż kojarzenie par okazało się zdecydowanie
bardziej intratnym zajęciem.
Obyczajowość w "Skąpcu" dotyczy także sposobów na spędzanie czasu wolnego - Kleant
gra w kasynie (robi to także ze względu na to, że ojciec ogranicza mu budżet) oraz
zdobywaniu dodatkowych funduszy przez pożyczki udzielane na wyroki procent. Lichwa,
bo o niej mowa, to skrzętnie ukrywane przed dziećmi zajęcie Harpagona. Niestety ten
niechlubny obyczaj przetrwał do czasów współczesnych w postaci parabanków itp.
Podsumowując, komedia Moliera ukazuje XVIII obyczajowość w odniesieniu do relacji
rodzinnych, zawierania małżeństw i roli kobiety. Co ważne, młode pokolenie, ukazane
w dramacie nie ma ochoty godzić się na stary porządek, jednakowoż podporządkowuje mu
się, gdyż często nie ma innego wyjścia.
13
Relacje rodzinne w krzywym zwierciadle komedii. Omów zagadnienie na
podstawie "Skąpca" Moliera. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Relacje rodzinne są bez wątpienia istotnym tematem literackim, gdyż pozwalają


poznać czytelnikowi normy społeczne i stosunki rodzinne obowiązujące w minionych
wiekach. Jednym z tekstów, który podejmuje ten temat jest komedia Moliera
pt."Skąpiec". Ukazane w krzywym zwierciadle komedii stosunki między ojcem i dziećmi
skłaniają do smutnej refleksji na tamat patriarchatu i despotyzmu rodziców w XVIII
wieku.
Ukazana w "Skąpcu" rodzina to: ojciec - Harpagon, syn - Kleant i córka - Eliza. W
niniejszej wypowiedzi prześledzimy zabawne sytuacje z udziałem tych bohaterów
ukazując tym samym ich wzajemny stosunek do siebie.
W rozmowach ojca z córką na temat jej małżeństwa z dużo starszym, ale
nieoczekującym posagu mężczyzną uderza despotyzm ojca i strach dziewczyny.
Mężczyzna jest nieczuły wobec córki, udaje, że nie pojmuje jej wątpliwości, staje
się serdeczny tylko wtedy, kiedy chce wymusić na niej posłuszeństwo. Harpagon to
przykład postaci przejaskrawionej. Molier stosuje karykaturę (świadomie
przedstawienie osoby w sposób zdeformowany, które ma na celu podkreślenie
negatywnego charakteru. Do osiągnięcia tego celu stosuje się hiperbolę, niektóre
rzeczy i zjawiska mogą być natomiast pominięte lub uproszczone), by podkreślić wady
ojca. Choć podejście Harpagona do sprawy małżeństwa córki może nas bawić, to
sytuacja w której znalazła się dziewczyna jest raczej tragiczna i Eliza myśli nawet
o samobójstwie.
Jeśli chodzi o relację Harpagona z synem - Kleantem warto przywołać sytuację
prowadzonej rozmowy przez służącego. Jakubowi (służący) zależy na pogodzeniu
krewnych, wychodzi jednak jeszcze gorzej niż było na początku. Komizm sytuacyjny
(zabawna sytuacja) zostaje gwałtownie zastąpiony sprzeczką pełną gniewu z obu
stron. harpagon ośmiela się nawet przekląć syna i grozi mu wydziedziczeniem. Tak,
jak w przypadku kłótni z Elizą, spór między ojcem i synem może nas bawić ze względu
na przejaskrawieni języka czy sytuacji, nie mniej jednak nie jest on ukazany tylko
po to by bawić czytelnika.
W przeciwieństwie bowiem do komedii antycznej, komedia nowożytna, obyczajowa miała
zawierać krytykę czy satyrę na społeczeństwo. Molierowi nie zależało tylko na tym
by bawić swych widzów, ale by przekazać im także wartościowe treści.
Podsumowując, relacje rodzinne są ukazane w komedii Moliera w krzywym zwierciadle
komedii. Odbijają się w nim karykaturalny, przerysowany Harpagon i pokrzywdzone
przez skąpego ojca dzieci. Dzięki przyjemnej i lekkiej formie francuski dramaturg
trafiał do szerokiego grona odbiorców i mógł zająć ważne społecznie stanowisko na
temat relacji rodzinnych, tego, jak wyglądają we współczesnych mu rodzinach
mieszczańskich i jakimi złymi nawykami są przesiąknięte.

14
Konflikt pokoleń jako motyw literacki. Omów zagadnienie na podstawie
"Skąpca" Moliera. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Konflikt pokoleń jest motywem literackim, który polega na starciu odmiennych racji
przedstawicieli starszego i młodego pokolenia. Wynikające ze zmian
światopoglądowych, rozwoju cywilizacyjnego oraz przemian obyczajowych -
antagonistyczne zachowania młodzieży i dorosłych - stały się pretekstem literackim
dla wielu przedstawicieli literatury pięknej. Zazwyczaj ukazanie konfliktu pokoleń
służy zwróceniu uwagi na szerszy problem np. krytykę obyczajów przedstawicieli
różnych grup społecznych lub zmieniający się z upływem lat systemu wartości.
Przykładami literackimi, które realizują wspomniany motyw są: "Skąpiec" Moliera i
"Chłopi" Stanisława Reymonta.
Komedia charakterów, XVII-wiecznego ulubieńca Ludwika XIV, Jeana Baptiste'a
Poquelina ukazuje losy sześciesięcioletniego wdowca - Harpagona, który pragnie
korzystnie (pod względem materialnym) wydać córkę (Elizę) za mąż za swojego
rówieśnika Anzelma, a samemu ożenić się z młodą, atrakcyjną dziewczyną (Marianną).
Bohater został określony w tytule tekstu jako skąpiec, i tak też jest
charakteryzowany przez autora. Główna cecha Harpagona staje się przyczyną konfliktu
między ojcem i dziećmi.
Bohaterowie nie potrafią dojść do porozumienia, gdyż dzieli ich sposób patrzenia na
świat. Harpagon jest egoistą, który wiekszą wartość przypisuje złotu i pieniądzom
niż własnym dzieciom. Upokarza nie tylko najbliższych ale i służbę. Ukazany w
komiczny i karykaturalny sposób materialista jest tak naprawdę człowiekiem
moralnie upadłym i złym. Widzimy to przede wszystkim w kłótni pomiędzy ojcem i
synem w scenie szóstej IV aktu, która kończy się przekleństwem rzuconym przez ojca
na syna.
Kleant i Eliza nie chcą podporządkowywać się despotycznej władzy ojca. Przyjmują
postawę buntu (choć Eliza boi się sprzeciwić ojcu i otwarcie powiedzieć o ślubach
złożonych z Walerym) i podstępu aby nie wypełniać woli ojca. Kleant, ze służącym
Strzakłą, decydują się wykraść największy skarb ojca - szkatułkę z dziesięcioma
tysiącami talarów (franków) - aby szantażem zmusić go do zmiany zamiaru poślubienia
ukochanej Kleanta (Marianny).
Konflikt tak naprawdę nie rozwiązuje się. Anzelm, który okazuje się być ojcem
Marianny i Walerego, i który decyduje się pokryć wszelkie koszty związane ze
ślubami pełni rolę "deus ex machina" tylko na potrzeby dramatu. Harpagon wciąż
pozostaje samotnym, żałosnym skąpcem, którego trudno darzyć sympatią.
Molier prezentując motyw konfliktu pokoleń pragnął zwrócić uwagę na sposób życia
paryskich mieszczan, którzy we współczesnych mu czasach często skupiali się na
gromadzeniu majątku, kosztem szczęścia rodzinnego.
Tekst należący do francuskiego baroku stanowi rodzaj satyry obyczajowej,
popularyzującej się w tamtym okresie, a mającej swój rozkwit w oświeceniu,
W podobny sposób konflikt pokoleń został ukazany w epopei chłopskiej Stanisława
Reymonta pt. "Chłopi". Spór między Maciejem i Antkiem (ojcem i synem) podobnie jak
w komedii Moliera dotyczy kobiety i majątku. Dojrzały ojciec poślubia młodą Jagnę
Paczesiową, przepisując jej część majątku, która do tej pory należała się dzieciom
Macieja, w tym Antkowi. Boryna, jako najzamożniejszy chop w Lipcach nie liczy się
ze zdaniem syna. Spełnia swój kaprys, żeni się z Jagną. Ta jednak nie obdarza go
uczuciem, wykrada się na potajemne schadzki z Antkiem, co mąż w końcu odkrywa.
Młodopolski prozaik wykorzystał konflikt pokoleń aby, podobnie jak Molier, ukazać
egoizm jednostki skupionej na dobrach materialnych. Reymont pokazał, jak
dramatyczne w skutkach było odejście chłopów od życia zgodnego z rytmem natury i
stopniowa demoralizacja uwłaszczonych już wtedy chłopów.
Z dzieł obu autorów, mimo różnej formy, płynie smutna i przygnębiająca refleksja o
tym, jak egoizm i materializm stają się przyczyną konfliktów rodzinnych i niweczą
wartości takie jak: rodzina, dobro i miłość.

15
pytania na
maturę ustną

Uniwersalizm prawdy o naturze ludzkiej w bajkach.


Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci bajek
Ignacego Krasickiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Alegoryczność i jej znaczenie w literaturze. Omów


zagadnienie na podstawie znanych Ci bajek Ignacego
Krasickiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Bajki jako opowieści o prawach rządzących światem.


Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci bajek
Ignacego Krasickiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Bajki
Uniwersalizm prawdy o naturze ludzkiej w bajkach. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci bajek Ignacego Krasickiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Bajka to krótki utwór zaliczany do epiki o charakterze dydaktycznym. W epoce


oświecenia mistrzem bajek był Ignacy Krasicki - biskup warmiński, który swoimi
moralizatorskimi tekstami wpisywał się w hasło docere et delectare - uczyć i
bawić. Poeta napisał aż 168 bajek i wiele z nich wiązało się z ówczesnym
polskim życiem obyczajowym i polityczno - społecznym, a jeszcze więcej odnosiło
się do problemów natury moralnej, o charakterze ogólnoludzkim. Krótka forma,
zabawna puenta w formie morału i postaci zwierzęce, jako alegorie ludzkich
postaw pomagały czytelnikowi zrozumieć zawarty w nich uniwersalizm prawdy o
naturze ludzkiej. Z bajek Krasickiego płynie bowiem nauka o tym, że nikt nie
jest wolny od wad, a tymi, którym człowiek ulega najczęściej są pycha,
naiwność i głupota.
Rozważania zacznijmy od bajki pt. "Szczur i kot" która w kilku wersach ukazuje
losy dumnego szczura, który przez swoją nieuwagę zostaje złapany przez kota.
Nim to się stało, szczur prawił o tym, że w kościele to na jego cześć używa się
kadzidła. Wykorzystanie przez Krasickiego podwójnego znaczenia słowa "kadzić"
ma istotne znaczenie dla odczytania sensu tej bajki. Szczur lubi by mu kadzono,
a więc jest dumny i pyszny. Jak wiemy, cechy te przesądzały także o klęsce
bohatera tragicznego (hybris - pycha, to jedna z cech bohatera tragicznego).
Jednak Krasicki nie ukazuje postaci głęboko psychologicznych. Postaciami są
zwierzęta które stają się alegoriami ludzkich wad, w tym przypadku, jak już
zostało powiedziane - pychy.
O roli pychy i dumy mówi także bajka pt. "Malarze". Inaczej niż w przypadku
"Szczura i kota"bohaterami tego utworu są ludzie. Dwaj artyści trudnią się
malowaniem wizerunków królów. Okazuje się, że ten, który maluje zgodnie z
prawdą, a więc pewnie z jakimiś ułomnościami modela zarabia mniej. Bajka uczy
nas o tym, że ludzie nie chcą widzieć swoich wad, zależy im także, aby nie były
one dostrzegane przez innych. Dzięki "Malarzom" rozumiemy także, że spryt i
świadomość co do ludzkiej natury mogą pomagać człowiekowi łatwiej żyć.
Kolejną bajką, która odsłania prawdę o naiwności jako uniwersalnej, a więc
powszechnej cesze ludzkiej jest ta pt."Jagnię i wilcy". Wymienieni w tytule
bohaterowie spotykają się w lesie i, jak łatwo się domyślić, drapieżniki
pożerają słabe i naiwne jagnię. Bezbronny bohater zadaje pytanie swoim
oprawcom, dlaczego nie mogą go oszczędzić, na co otrzymuje odpowiedź, że skoro
jest słabe i samo to musi ulec silniejszym. Bajka ta pokazuje ludzką naiwność w
obliczu niebezpieczeństwa. Jagnię nieodpowiedzialnie zapuściło się w las licząc
na szlachetność wilków. Morał, jaki płynie z tego utworu dotyczy wystrzegania
się postawy naiwnej i głupiej. Człowiek powinien się liczyć z punktem widzenia
innej osoby, która może okazać się kimś niebezpiecznym.
Podsumowując bajki Ignacego Krasickiego przekazują prawdy o ponadczasowych
wadach ludzkich, których społeczeństwo nie chce w sobie dostrzegać. Dzięki tym
krótki, wykorzystującym komizm utworom możemy zapoznać się ze stanowiskiem
samego autora na temat wad Polaków, które obserwował i uwieczniał w swojej
twórczości.

8
Alegoryczność i jej znaczenie w literaturze. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci bajek Ignacego Krasickiego.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Alegoria to motyw, który cechuje dwupoziomowa struktura znaczeniowa. Poza


oczywistym znaczeniem dosłownym posiada też inne: dodatkowe i ukryte. Alegoria
jest bardzo prostym sposobem na przedstawienie wydarzenia, idei, wartości czy
jakiegoś innego abstrakcyjnego pojęcia (jak śmierć, upadek ojczyzny, ludzkie
cechy) za pomocą konkretnego obrazu. Alegoria zawsze, niezależnie od kontekstu
niesie wyłącznie jedno metaforyczne znaczenie. Podczas czytania tekstu
literackiego odbiorca nie może rozważać i interpretować po swojemu, co dana
alegoria oznacza. Musi być ona dla niego jednoznaczna i jasna. Przykłady
alegorii znajdziemy w twórczości poety polskiego oświecenia - Ignacego
Krasickiego. W przypadku jego bajek alegoria pełni funkcję charakterystyki
człowieka, ze szczególnym uwzględnieniem wad ludzkiej jednostki.

W przypadku takich bajek jak np. "Jagnię i wilcy", "Szczur i kot" czy "Ptaszki
w klatce" poeta przypisuje zwierzętom określone ludzkie cechy. Za pomocą
personifikacji doonuje krytyki polskiego społeczeństwa. Zwraca uwagę na
naiwność (jagnię), przebiegłość (wilk), pychę (szczur) i podstępność (kot).
Dzięki krótkim utworom epigramatycznym Krasicki za pomocą morału bawi i uczy
czytelnika o ludzkich przywarach.

Bajka "Ptaszki w klatce" jest przykładem tekstu, w którym poeta posłużył się
symbolem, nie alegorią. Ptak utożsamiany jest tutaj z wolnością, wolnością
utraconą. Przebywające w zamknięciu dwa czyżyki mają odmienne spojrzenie na tę
kwestię. Starszy z nich pamięta czas wolności, za którą tęskni, młody nie gdyż
wychował się w niewoli. Bajka ta nawiązuje do sytuacji rozbiorów Polski,
których świadkiem był Ignacy Krasicki. Poeta wyrażał ubolewanie nad utraconą
niepodległością ojczyzny.

Alegoryczność w bajkach Krasickiego służy funkcji dydaktycznej, która była


nadżędną rolą rolą literatury epoki rozumu (oświecenia). W podobnej
(edukacyjnej) funkcji wykorzystano alegorię w średniowiecznym dialogu "Rozmowa
Mistrza Polikarpa ze śmiercią". Wykorzystana w teście alegoria śmierci (kobieta
z kosą) także służy realizacji hasłu epoki "memento mori" oraz przestrzega
przed niewłaściwym postępowaniem.

Podsumowując, alegoria w literaturze służy ukazaniu postaw i wad ludzkich a


także ukazaniu nadżędnego hasła czy motywu związanego z okrem literackim.
Przede wszytskim jednak spełnia funkcję dydaktyczną.

9
Bajki jako opowieści o prawach rządzących światem. Omów zagadnienie na
podstawie znanych Ci bajek Ignacego Krasickiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Bajka to krótki utwór zaliczany do epiki o charakterze dydaktycznym. W epoce


oświecenia mistrzem bajek był Ignacy Krasicki - biskup warmiński, który swoimi
moralizatorskimi tekstami wpisywał się w hasło docere et delectare - uczyć i
bawić. Poeta napisał aż 168 bajek i wiele z nich wiązało się z ówczesnym
polskim życiem obyczajowym i polityczno - społecznym, a jeszcze więcej odnosiło
się do problemów natury moralnej, o charakterze ogólnoludzkim. Krótka forma,
zabawna puenta w formie morału i postaci zwierzęce, jako alegorie ludzkich
postaw pomagały czytelnikowi zrozumieć zawarte w nich uwagi na temat praw
rządzących światem. Okazuje się bowiem, że w świecie zwycięża silniejszy,
ludzie kierują się pychą oraz nie rozumieją się, jeśli sami nie mają czegoś w
doświadczeniu.
Bajka "Kruk i lis" pokazuje, że światem ludzkim rządzą namiętności takie jak
pycha, głupota i naiwność. Łasy na komplementy kruk daje się zwieść sprytnemu
lisowi i otwiera dziób, w którym trzyma kawałek sera. Pojawiająca się w bajce
alegoria sprytu i przebiegłości w postaci lisa dodatkowo uwydatnia taki rodzaj
zachowań jako reguły rządzące światem. Mimo krótkiej i zabawnej treści utwór ma
głęboki filozoficzny charakter. Ignacy Krasicki jako wysoki rangą duchowny,
który bywał na obiadach czwartkowych u króla Stanisława Augusta Poniatowskiego
i dzięki temu przebywał w różnych środowiskach miał możliwość przyjrzenia się
ludzkiej naturze i odmalowania jej w swoich bajkach.
Kolejnym utworem wartym omówienia jest "Jagnię i wilcy". Ten utwór, podobnie
jak "Kruk i lis" pokazuje prawo silniejszego i sprytniejszego nad głupim i
naiwnym. Jagnię, znalazłszy się samotnie w lesie wykazało się brakiem
odpowiedzialności wobec czego przyszło mu zapłacić życiem. Pojawiający się w
bajce wilcy, jako alegoria napotkanego zła, może oznaczać, że człowiek przez
swoją głupotę i naiwność może popaść w straszliwe tarapaty.
Bajką o charakterze refleksyjnym jest ta pt."Ptaszki w klatce". Ukazująca
dialog dwóch słowików, z których jeden mieszkając w klatce jest smutny, a drugi
wesoły jest tak naprawdę tekstem dotykającym tematów konfliktu pokoleń oraz
roli wolności w życiu człowieka. Młodszy słowik nie jest w stanie zrozumieć
smutku starszego przyjaciela, gdyż od urodzenia mieszka w niewoli. Smutny
ptaszek z kolei zna smak wolności wobec czego jego życie w klatce nie może być
szczęśliwe. Bajka "Ptaszki w klatce" odnosi się do sytuacji Rzeczypospolitej w
okresie życia Ignacego Krasickiego. Poeta był światkiem rozbiorów Polski, nad
którymi ubolewał i w wyniku których nie mógł podróżować po kraju i odwiedzać
miejsc sobie bliski. Możemy więc powiedzieć, że w pewny stopniu utwór ten ma
charakter autobiograficzny.
Podsumowując, bajki Ignacego Krasickiego uwzględniają następujące prawa
rządzące światem: tryumf sprytu nad naiwnością, siły nad głupotą oraz mówią o
potrzebie wolności. Warto nadmienić, że ten dydaktyczny gatunek literacki był
wykorzystywany także w romantyzmie np. w "Kordianie" Juliusza Słowackiego.

10
pytania na
maturę ustną

Tragizm losu bohatera. Omów zagadnienie na podstawie "Konrada


Wallenroda" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Wzniosłość narodowej tradycji a dramat jednostki. Omów


zagadnienie na podstawie"Konrada Wallenroda" Adama
Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Jakie problemy egzystencjalne i polityczne przedstawia


literatura? Omów zagadnienie na podstawie "Konrada
Wallenroda" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Podstępne metody walki z wrogiem jako zaprzeczenie etosu


rycerskiego. Omów zagadnienie na podstawie "Konrada
Wallenroda" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

W jaki sposób literatura przedstawia problem wyboru między


życiem prywatnym a obowiązkiem wobec ojczyzny? Omów
zagadnienie na podstawie "Konrada Wallenroda" Adama
Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Konrad Wallendrd
Tragizm losu bohatera. Omów zagadnienie na podstawie Konrada Wallenroda
Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Tragizm to kategoria estetyczna oznaczająca konflikt dwóch równorzędnych


wartości moralnych, w wyniku którego jednostka działająca w imię wielkiego i
szlachetnego celu jest skazana na klęskę. Przykładów postaci tragicznych
literatura dostarcza nam już od antyku. Antygona, Edyp, a nawet Kreon nie
mogli uniknąć swojego fatalnego losu, mimo że kierowali się szlachetnymi
pobudkami. Bohaterem tragicznym i szlachetnym jest także postać tytułowego
bohatera z powieści poetyckiej Adama Mickiewicza pt. „Konrad Wallenrod”.
Ta skomplikowana postać to samotny bojownik naznaczony cierpieniem.
Mickiewicz stworzył swojego bohatera przebywając na zesłaniu w głąb Rosji,
po przegranym procesie filomatów i filaretów. Wieszcz pracował wówczas w
kancelarii księcia Dymitra Golicyna i doszedł do przekonania, że z wrogiem
nie da się wygrać w wyniku otwartego konfliktu (stłumione powstanie
dekabrystów w carskiej Rosji 1825), a rozwiązaniem może być walka metodą
podstępu. Bohater postępuje tak samo jak jego twórca. Mickiewicz sięgnął po
kostium historyczny - osadził swą powieść w czasach średniowiecza i opatrzył
Przedmową, w której zaznacza, że tekst wolny jest od uwarunkowań
politycznych, co pozwoliło wydać „Konrada Wallenroda” - tekst ukazujący
walkę podstępną i zakończoną samobójstwem tytułowego bohatera.
Tragizm losu Konrada Wallenroda polega na tym, że nieustannie musi
dokonywać wyborów miedzy istotnymi etycznie racjami: wieść życie
szczęśliwego męża kochającej go żony Aldony, czy walczyć podstępnie i w
ukryciu o wolności ojczyzny. Widzimy, że bohaterem targają emocje: zmiany
nastrojów, topienie rozterek w mocnych trunkach czy izolowanie się od świata
i towarzystwa. Raz podjęta decyzja (o zostaniu mistrzem zakonu krzyżackiego,
aby doprowadzić go do upadku) przesądza o losach bohatera. W dramatycznych i
przejmujących scenach (spotkanie po latach z żoną) widzimy, jaki ciężar nosi
na sobie ten bohater. Konrad osiąga swój cel - doprowadza do upadku zakonu.
Nie jest jednak w stanie poradzić sobie z poczuciem zdrady i popełnia
samobójstwo. Jego losy są tragiczne, gdyż obserwujemy niezwykle szlachetną
jednostkę: patriotę, kochającego męża, wrażliwego polityka, która ponosi
klęskę w wyniku podjętej decyzji. Wybór ojczyzny dokonuje w nim spustoszeń
emocjonalnych. Gdyby jednak został z Aldoną cierpiałby z powodu niewykonania
służby patriotycznej. Losy tego bohatera są tragiczne, nie mniej jednak
przyczyna klęski wynika z innych cech, niż w przypadku bohaterów tragedii
greckich.
Wracając do kategorii tragizmu i jej początków warto zaznaczyć, że
bohaterowie antyczni np. Antygona, mimo swoich szlachetnych pobudek:
„Współkochać przyszłam, nie współnienawidzić”, ponoszą klęskę także ze
względu na swoją pychę hybris. Sofokles (jako tradycjonalista i
konserwatysta) pokazywał w swoim cyklu tebańskich dramatów, że jednostka
skazana jest na los tragiczny, kiedy koncentruje się na swoich
przekonaniach, pysze i egoizmie. Spór sofistów nad przyznaniem wyższości
prawom boskim nad ludzkimi oparty był bowiem na przekonaniu, że jednostka
powinna przyjąć postawę pokory wobec przeznaczenia, a więc działań bogów.
Podobny spór rozstrzyga Mickiewicz, który przekonuje, że walka z wrogiem
jest ważna nawet jeśli konsekwencje musi ponieść szlachetna, niewinna
jednostka.
Podsumowując, bohaterów tragicznych ukazywanych w antyku i w romantyzmie
łączy szlachetność i fatalny los. Różni jednak założenie autorów. Sofokles
pokazuje nam, że tragizm wynika bezpośrednio z niepodporządkowania się
prawom boskim, Mickiewicz zaś używa tej kategorii by rozwijać swoją
interpretację mesjanizmu i martyrologii.

15
Wzniosłość narodowej tradycji a dramat jednostki. Omów zagadnienie na podstawie
Konrada Wallenroda Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Czy człowiek może być szczęśliwy, jeśli przyszło mu żyć w ojczyźnie


pozbawionej wolności? Literatura polskiego romantyzmu podejmuje ten problem i
daje jednoznacznie negatywną odpowiedź. Jednostce nie udaje się cieszyć
szczęściem osobistym w sytuacji zagrożenia ojczyzny. Przykładem na
potwierdzenie tej tezy mogą być: powieść poetycka „Konrad Wallenrod” Adama
Mickiewicza oraz „Kordian” Juliusza Słowackiego.
Mickiewicz napisał „Konrada Wallenroda” przebywając na zesłaniu po przegranym
procesie filomatów i filaretów. Poeta doszedł do wniosku, że dobro ojczyzny
jest dobrem nadrzędnym wobec szczęścia osobistego, co pokazuje cała jego
twórczość. Autor „Dziadów” ukształtował i rozwijał pojęcia historiozofii,
mesjanizmu. wallenrodyzmu i martyrologii. Każde z tych założeń związane jest z
głębokim przekonaniem o nadrzędności spraw publicznych nad osobistymi.
Bohaterem „Konrada Wallenroda” jest samotny bojownik naznaczony cierpieniem.
Mężczyzna nie jest człowiekiem szczęśliwym. Porwany jako dziecko do zakonu
krzyżackiego, młodzieniec odczuwa tęsknotę za utraconym domem. Wraca na Litwę,
żeni się z Aldoną ale nie zaznaje szczęścia. Wychowany przez Halbana
(wajdelota) żyje w przekonaniu, że musi coś zrobić dla ojczyzny, która
zagrożona jest atakiem ze strony potężnego zakonu krzyżackiego. Wzniosłość
narodowej tradycji jest dla niego priorytetowa. Kocha Litwę i cierpi z powodu
zagrożenia ojczyzny. Nie jest w stanie cieszyć się małżeństwem. Za namową
Halbana i Kiejstusa postanawia realizować makiaweliczny plan zemsty. Opuszcza
żonę, by wedrzeć się w szeregi wroga i zniszczyć go od środka. Swój plan
wykonuje, ale mimo tego nie czuje się człowiekiem spełnionym. Widać to
chociażby po tym, jak Mickiewicz opisuje wygląd i zachowanie mężczyzny. Wygląda
na dużo starszego niż jest w rzeczywistości, ma siwe włosy, obwisłe policzki i
naznaczone cierpieniem spojrzenie. Powinność patriotyczna była dla Konrada
priorytetem. Zaangażowanie w sprawy ojczyzny, poświęcenie się dla niej okazały
się druzgocące dla bohatera. Ostatecznie popełnia samobójstwo, gdyż nie jest w
stanie dłużej żyć w kłamstwie. Choć było ono konieczne by uratować wroga,
okazało się narzędziem zbrodni na sobie samym.
Wartości narodowe były także ważne dla innego bohatera romantycznego, jakim
jest Kordian. Tytułowy bohater dramatu Słowackiego, podobie jak Wallenrod
opuszcza ukochaną, by walczyć za ojczyznę. Romantyczny kochanek musi odejść by
zmienić się w bohatera bajronicznego - działacza na rzecz ojczyzny. Kordian,
podobnie jak Konrad Wallenrod próbuje osiągnąć swój cel podstępem. Mężczyzna
decyduje się na desperacki czyn - zabójstwa cara. Przed dokonaniem zbrodni
obezwładniają go jednak strach i imaginacja. Kordian pragnął przyczynić się do
odzyskania wolności przez ukochaną ojczyznę, ale w tej walce był osamotniony.
Nie poradził sobie z rozmiarem zadania, na które się zdecydował. Osamotniony i
przestraszony mdleje przed komnatą cara. Słowacki dramatem tym udowadniał, że w
zakresie czynnej walki zgadzał się z Mickiewiczem.
Tym co łączy przywołanych bohaterów jest przekonanie o wyższości dobra
ojczyzny nad dobrem osobistym. Konrad i Kordian poświęcają swoje szczęście
osobiste, co prowadzi ich do osamotnienia i szaleństwa. Wallenrod popełnia
ostatecznie samobójstwo, a przerażony Kordian będzie musiał zmierzyć się z
konsekwencjami swych desperackich decyzji. Oba teksty romantyczne ukazują, że
cena za poświęcenie się dla ojczyzny jest wysoka, kończy się dramatem jednostki
ale należy ją zapłacić, gdyż szczęście całego, wolnego narodu jest ważniejsze
niż jednostkowe cierpienie.

16
Jakie problemy egzystencjalne i polityczne przedstawia literatura? Omów zagadnienie
na podstawie Konrada Wallenroda Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Problemy egzystencjalne, które podejmuje literatura romantyzmu, w tym powieść


poetycka „Konrad Wallenrod” Adama Mickiewicza to: wolność, szczęście osobiste i
etyka. Są one nierozerwalnie związane z kwestiami politycznymi. Niepokoje
tytułowego bohatera tego XIX - wiecznego tekstu wynikają z poczucia obowiązku wobec
swojego narodu.
Ukazany w utworze bohater, jest przykładem bohatera bajronicznego (buntownika
walczącego w wolność o ojczyzny) o prometejskiej postawie (buntowniczej i pełnej
poświęcenia w imię wyższego celu). Konrad poświęca się dla ojczyzny. Wyrzeka się
szczęścia osobistego, by w szeregach wroga dokonać spustoszenia i przesądzić o jego
przegranej. Bohaterem nieustannie targają niepokoje.
Pierwszym problemem egzystencjalnym, z którym mierzy się ten bohater to wolność.
Wallenrod nie czuje się wolny w zagrożonej przez zakon krzyżacki Litwie. Ale jego
poczucie braku wolności wynika także z roli, w jaką wchodzi. Bohater zostaje
uwikłany w los narodu i można powiedzieć, że idee patriotyczne są narzędziem
wewnętrznego zniewolenia mężczyzny. Każda decyzja, choć podyktowana szlachetnym
celem, wiąże się z kłamstwem i brutalnością. Matnia fałszu, w którą wpada Konrad
ostatecznie prowadzi go do samobójstwa. Jest to jedyne wyjście (uwolnienie) z
pułapki kłamstw.
Kolejny problem egzystencjalny, z którym mierzy się Wallenrod jest poczucie
szczęścia. Mężczyzna w całym swoim życiu nie zaznaje go. Od dziecka wychowywany do
tego, że musi poświęcić się dla ojczyzny, choć przez chwilę pragnie poczuć ciepło
rodzinnego domu. Żeni się z Aldoną, ale decyzję o poświęceniu się dla narodu podjął
wcześniej. Oszukał ukochaną. Wiedział, że będzie musiał ją opuścić. Unieszczęśliwia
więc i siebie i Aldonę, która staje się pustelnicą.
Trzecim problemem egzystencjalnym, który warto omówić na podstawie tego tekstu to
etyka postępowania. Bohater, by osiągnąć cel musi stosować kłamstwo, podstęp i
siłę. Kłóci się to jednak z rycerskimi zasadami honoru i etyką chrześcijańską.
Obowiązek patriotyczny wymaga zaprzeczeniu wartościom, które są dla Konrada ważne.
Poświęca je jednak, gdyż walczy z wrogiem, który urósł w siłę na krzywdzie innych.
Próbuje w ten sposób tłumaczyć sobie swoje postępowanie i tłumić wyrzuty sumienia.
Ale ostatecznie udręczony wybiera samobójstwo.
Omówione problemy egzystencjalne wynikają bezpośrednio z problemu politycznego, z
jakim mierzy się Konrad Wallenrod. Bohater walczy z trudnym przeciwnikiem. Zakon
krzyżacki urósł w siłę, dorabiając się na krzywdzie i wyzysku. Aby odnieść nad nim
zwycięstwo, należy posunąć się do jego metod działa. Kłamstwo, obłuda i zemsta to
konieczne narzędzia w walce politycznej między Litwą a zakonem krzyżackim.
Wynikające z ich użycia problemy egzystencjalne jednostki wydają się być kosztem
koniecznym by zrealizować cel nadrzędny. Z podobnymi problemami egzystencjalnymi
wynikającymi ze swojej służby na rzecz ojczyzny mierzy się także Andrzej Kmicic,
główny bohater powieści historycznej pt. „Potop” Henryka Sienkiewicza. Podobnie
jak Konrad, Andrzej działa w ukryciu na rzecz ojczyzny (by nie rozpoznano w nim
domniemanego zdrajcy podaje się za Babinicza). Tych dwóch bohaterów łączy także
problem egzystencjalny, jakim jest poczucie szczęścia osobistego i narodowego.
Kmicic pragnie dokonać osobistej zemsty na Radziwiłłach (za porwanie Oleńki,
szantaż i oszustwo), ale nie robi tego, nawet kiedy ma okazję. W ostatecznym
pojedynku daruje życie Bogusławowi, gdyż jest przekonany, że to król powinien wydać
i wykonać wyrok na zdrajcy ojczyzny. Osobiste pretensje Kmicic decyzuje się
zagłuszyć, co pokazuje nam, że dobro ojczyzny i poświęcenie dla niej jest dobrem
nadrzędnym.
Ukazane przykłady literackie pokazują wpływ zaangażowania politycznego na rodzące
się dylematy moralne i egzystencjalne w jednostce. Zarówno Konrad Wallenrod, jak i
Andrzej Kmicic są bojownikami o wolność ojczyzny. Aby osiągnąć ten nadrzędny cel
mierzą się z wyrzeczeniem się szczęścia osobistego.

17
Podstępne metody walki z wrogiem jako zaprzeczenie etosu rycerskiego. Omów
zagadnienie na podstawie Konrada Wallenroda Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Etos rycerski to zespół wartości i zasad, wykształconych w kręgu średniowiecznej


kultury rycerskiej, którymi powinien charakteryzować się idealny wojownik – w życiu
i na wojnie. Otwartość, czystość, przejrzyste prawa, poszanowanie sprawiedliwej
walki oraz żywa i szczera wiara to kluczowe elementy tego honorowego kodeksu.
W powieści poetyckiej pt. „Konrad Wallenrod” Adam Mickiewicz zastosował kostium
historyczny. Ukazuje walkę między Litwą a państwem krzyżackim, mając tak naprawdę
na myśli konflikt miedzy Litwą a carską Rosją. Kostium historyczny dla ukazania
aktualnej sytuacji politycznej zastosował także Jan Kochanowski w "Odprawie posłów
greckich". Głównym bohaterem powieści jest Konrad - rycerz, szlachetny i wrażliwy
patriota, który musi wyrzec się własnych ideałów i walczyć drogą podstępu, przez co
sprzeniewierza się samemu sobie. Aby doprowadzić do klęski zakonu, Wallenrod
dokonuje podwójnej zdrady, a więc sprzeniewierza się jednej z najważniejszych zasad
etosu rycerskiego. Jako zdrajca Litwy udaje się do krzyżaków, by wstąpić w ich
szeregi i odznaczyć się w walkach przeciwko wrogom Zakonu. Osiągając sukcesy
zostaje wybrany mistrzem krzyżackim.
Wtedy zdradza po raz drugi. Prowadzi walki w taki sposób by pogrążyć zakon. Udaje
mu się to, zakon przegrywa. Wallenrod łamie kodeks rycerski ponieważ zachowuje się
niehonorowo wobec swojej żony - oszukuje ją od początku, wie, że nie zostanie z nią
po ślubie. Zdesperowana Aldona wybiera życie pustelnicy, wiecznie czekającej na
powrót ukochanego.
Bohater jednak jest zdruzgotany tym, do czego musiał się posunąć, by zrealizować
cel nadrzędny. Rycerz nie jest w stanie żyć, złamawszy kodeks rycerski. Zawiódł
ludzi, którzy mu zaufali, stosował metody niesprawiedliwej walki, nie szanował
życia drugiego człowieka. Honor nakazuje mu więc odebrać sobie życie po wykonaniu
zadania, by nie musieć mierzyć się z mianem podwójnego zdrajcy. Ta dramatyczna
decyzja bohatera może być argumentem na to, że bohater mimo wszystko zachował
godność rycerską.
Postać stworzona przez Adama Mickiewicza żyje w czasach średniowiecza ale nosi w
sobie cechy typowe dla bohatera romantycznego. Udręczony walką z samym sobą,
bojownik naznaczony cierpieniem musiał wybrać nieszlachetne metody walki, gdyż
historia pierwszej połowy XIX wieku pokazywała, że jawnym, otwartym sposobem walki
nie da się wygrać z zaborcą. Ważne jest także i to, że sposób prowadzenia
konfliktów przez carską Rosję był oparty na fałszu i podstępie (chociażby ustawiony
proces przeciwko filomatom i filaretom). Młodzi Polacy i Litwini przyjęli więc
takie same metody walki.
Przedstawiani w literaturze średniowieczni rycerze, także nie zawsze zachowywali
się zgodnie z przyjętym kodeksem. W przypadku Wallenroda chodziło o dobro Litwy,
ojczyzny, a więc wartości nadrzędnej wobec osobistego szczęścia. Ale, kiedy
zastanowimy się nad postępowaniem Tristana, bohatera francuskiego, średniowiecznego
romansu pt. „Dzieje Tristana i Izoldy” okaże się, że dobry, szlachetny i oddany
rycerz jest w stanie kłamać i oszukiwać swojego króla, by móc spędzać czas z
ukochaną Izoldą (żoną króla Marka). Dobry król Marek staje się wrogiem Tristana.
Przeciwnikiem na drodze do osobistego szczęścia rycerza.
Wallenroda będzie łączyć z Tristanem to, że obaj odczuwają wyrzuty sumienia.
Bohater średniowiecznego romansu rycerskiego walczy ze sobą, ucieka od Izoldy, żeni
się z inna kobietą (unieszczęśliwiając ją, podobnie jest w przypadku Wallenroda i
Aldony) i ostatecznie umiera z rozpaczy.
Podsumowując, literatura pokazuje nam, że etos rycerski, jako zespół zasad
postępowania zostaje naruszony w przypadkach, kiedy bohater musi walczyć o wartość
dla niego najważniejszą. Okazuje się, że nie ma nienaruszalnych zasad dla
człowieka, dążącego do osiągnięcia swojego celu. Omówione przykłady literackie
pokazują także i to, że naruszenie ich prowadzi bohatera do klęski.

18
W jaki sposób literatura przedstawia problem wyboru między życiem prywatnym
a obowiązkiem wobec ojczyzny? Omów zagadnienie na podstawie Konrada Wallenroda
Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Literatura okresów takich jak romantyzm i pozytywizm ukazuje, że obowiązki


wobec państwa są nadrzędne wobec szczęścia osobistego, a prawdziwie szlachetny
bohater przyjmuje postawę prometejską i poświęca się dla narodu.
Tytułowy bohater powieści poetyckiej Adama Mickiewicza pt. „Konrad Wallenrod”
zostaje wychowany przez wajdelotę Halbana, który nakłania go do tego, by
podstępem osłabił i pokonał wroga. Wychowany w obcym kraju Konrad musi
zrezygnować ze swojego życia prywatnego i wszelkie działania podporządkować
służbie na rzecz, zagrożonej ze strony zakonu krzyżackiego, ojczyzny - Litwy.
Bohater dokonuje tragicznego wyboru i poświęca życie prywatne sprawie
narodowej. Opuszcza, dopiero co poślubioną Aldonę, unieszczęśliwiając siebie i
kobietę. Musi to zrobić, gdyż czuje, że powinność wobec ojczyzny jest wartością
nadrzędną. Choć osiąga swój cel jest człowiekiem głęboko nieszczęśliwym. Autor
powieści poetyckiej pokazuje nam wagę sprawy narodowej ale także i ogromną
cenę, jaką ponosi się w takiej sytuacji. Wallenrod wygląda na człowieka
starego, ma smutne spojrzenie, gnębią go wyrzuty sumienia. Kiedy odegrał swoją
rolę wybawcy ojczyzny, stał się samotnym, zagubionym, pozbawionym sensu życia
człowiekiem. Z utworu Mickiewicza płynie więc refleksja na temat tego, że
bojownicy o sprawy narodowe nie powinni być w swej walce osamotnieni.
Bohaterem literackim, który także musi dokonać wyboru między życiem prywatnym
i szczęściem osobistym, a obowiązkami wobec ojczyzny jest Andrzej Kmicic z
powieści historycznej Henryka Sienkiewicza pt. „Potop”. Ten bohater dynamiczny,
także nosi w sobie cechy bohatera romantycznego i bajronicznego. Po przemianie
i odnowie duchowej decyduje się hamować w swojej prywatnej zemście na
Bogusławie i Januszu Radziwiłłach, a koncentrować na przysłużeniu się dla
ojczyny. Sprawa narodowa jest także dla niego ważniejsza niż osobiste szczęście
przy boku ukochanej Oleńki. Dwukrotnie decyduje się wyruszyć na kolejne walki,
a nie na powrót do narzeczonej. Sienkiewicz charakteryzuje Kmicica jako
wzorowego patriotę, który ma prawo do błędu, ale ostatecznie dobro ojczyzny
jest dla niego najważniejsze.
Podsumowując, literatura, która tak mocno koresponduje z wydarzeniami
politycznymi, jak w okresie romantyzmu i pozytywizmu (zabory) pokazuje nam, że
wybór powinności wobec ojczyzny jest nadrzędny wobec szczęścia w życiu
prywatnym. Autorzy, choć mitologizują taką postawę, pokazują także negatywne
aspekty takiej postawy, a właściwie skutki. W przypadku Konrada Wallenroda
poświęcenie życia prywatnego skończyło się samobójstwem, gdyż mężczyzna nie
miał po co i dla kogo żyć. Stracił sens życia. Losy Andrzeja Kmicica nie są
tragiczne. Zmiana bohatera i ostateczne pogodzenie się z ukochaną są pozytywnym
zakończeniem, nie mniej jednak bohater ze względu na uczucia patriotyczne
darował życie Bogusławowi, w wyniku czego zdrajca uciekł.

19
pytania na
maturę ustną

Funkcje obrazów przyrody w utworach literackich. Omów zagadnienie na podstawie


"Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Obraz dworu szlacheckiego w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie "Pana
Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Znaczenie kraju dzieciństwa dla człowieka. Omów zagadnienie na podstawie "Pana
Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Motyw tęsknoty za ojczyzną. Omów zagadnienie na podstawie "Pana Tadeusza" Adama
Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Zwyczaje i obyczaje szlacheckie w kulturze polskiej. Omów zagadnienie na
podstawie "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.
Rola tradycji patriotycznych. Omów zagadnienie na podstawie "Pana Tadeusza"
Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Literackie portrety polskiej szlachty. Omów zagadnienie na podstawie "Pana
Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Czy szlachetnymi uczynkami można odkupić ciężką winę? Omów zagadnienie na
podstawie "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.
Motyw przemiany bohatera. Omów zagadnienie na podstawie "Pana Tadeusza" Adama
Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Emigracja jako doświadczenie Polaków. Omów zagadnienie na podstawie "Pana
Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst

Pan Tadeusz
Funkcje obrazów przyrody w utworach literackich. Omów zagadnienie na
podstawie "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Przyroda, której opisy pojawiają się na kartach literatury była uwieczniana w


różnych celach. W epoce romantyzmu związek literatury z pejzażem był istotny i
popularny. Opisy gwałtownie przemawiającej przyrody tj. opisy burz, deszczu,
nocy czy orientalnego krajobrazu służyły ukazaniu tzw. pejzażu wewnętrznego
czyli stanów i odczuć bohatera literackiego. W twórczości naszego wieszcza
narodowego - Adama Mickiewicza przyroda pojawia się we wczesnej, jak i
dojrzałej poezji. Inne niż wskazane na wstępie funkcje obrazów przyrody
umieszcza Mickiewicz w swojej epopei narodowej pt. "Pan Tadeusz". Obrazy
litewskiego krajobrazu z początków wieku XIX wiązały się z mitem
kompensacyjnym, czyli dostarczaniem czytelnikowi na kartach utworu wzniosłego,
wyidealizowanego świata. Taka funkcja była podyktowana celem, jaki stawiał
sobie dojrzały Mickiewicz, mianowicie - zjednoczenia skłóconej polskiej
emigracji w Paryżu.
Miejscem akcji "Pana Tadeusza" jest Litwa lat 1811 i 1812. Okres ten wybrał
poeta nieprzypadkowo. Z jednej strony chciał zawrzeć opis swej małej ojczyzny
lat dziecinnych, z drugiej zaś ukazać obyczajowość, mentalność i tradycje
narodowe, które jednoczyły szlachtę, a w latach 30. XIX wieku są już nieobecne.
Przedstawione w epopei obrazy przyrody - typowe zresztą dla tego gatunku -
zostają ukazane jako arkadyjskie. Litwa to miejsce, w którym nie brak zwierzyny
łownej, dzięki czemu pomaga ona człowiekowi ofiarowując swoje dary
potrzebującemu człowiekowi. Co ważne przedstawiona w "Panu Tadeuszu" szlachta
podchodzi do puszczy z szacunkiem, nie zapuszcza się do matecznika, który jest
miejscem przeznaczonym tylko dla zwierząt. Mickiewicz ukazuje więc harmonię
życia człowieka i natury, co wiąże się z koncepcją poczciwego życia wiejskiego,
opisywaną już w renesansie przez Jana Kochanowskiego. Sam Mickiewicz robi w
eposie aluzje do fraszki "Na Lipę" opisują drzewa litewskiej puszczy i
podkreślając jej walory. Porównanie z czarnoleską lipą służ także ukazaniu
arkadyjskiego charakteru kraju lat dziecinnych.
Ale litewska puszcza to nie jedyne obrazy przyrody ukazane w "Panu Tadeuszu"
warto zwrócić uwagę na rozpoczynającą epopeję Inwokację (element typowy dla
tego gatunku). Rozbudowana apostrofa do Litwy wraz z pięknem krajobrazu, pełnym
kwiatów, zapachów i kolorów rodzi skojarzenia z Arkadią - mitologiczną krainą
wiecznej szczęśliwości. Poeta sakralizuje w ten sposób swą ojczyznę. Jest to
dla niego miejsce wyjątkowe i święte - wszak w dzieciństwie został nawet
uzdrowiony.
Warto także powiedzieć o klamrze kompozycyjnej dzieła, czyli rozpoczynającym go
wschodem i kończącym zachodem słońca. Pojawia się ich z resztą w epopei kilka.
Mają one funkcję symboliczną - wyznaczają dzień pracy szlachty ziemiańskiej, a
także równości człowieka wobec Boga. jest to kolejny przykład jedności
człowieka z naturą i dzięki temu także harmonijnych stosunków z Bogiem. Dzięki
tej jedności i harmonii ludzie są ostrzegani przed wojną, także przy użyci
znaków natury - komety.
Wyidealizowany obraz obfitej i pięknej przyrody w "Panu Tadeuszu" służył
wywołaniu we współczesnym Mickiewiczowi czytelnikowi uczuć nostalgii i
patriotyzmu. Po okresach niepowodzeń i kłótni polskich stronnictw w Paryżu
kojący obraz lat dziecinnych i typowo polskiego (litewskiego) krajobrazu miały
nieść utęsknione dusze emigrantów do ukochanej ojczyzny, która wciąż czekała na
podjęcie działań narodowowyzwoleńczych.
Obraz dworu szlacheckiego w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie
"Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Rola opisywanej przestrzeni w utworze literackim pełni pośrednią


charakterystykę bohaterów, którzy tę przestrzeń zamieszkują. Może mieć ona
także ładunek symboliczny i wiązać się z celem, jakim jest przekazanie za jej
pomocą pewnych wartości i idei ważnych dla poety, jak i ukazywanych postaci. Z
taką właśnie funkcją przestrzeni mamy do czynienia w epopei narodowej Adama
Mickiewicza pt. "Pan Tadeusz". Opisywany, szczególnie w pierwszych księgach
tekstu dwór szlachecki jest miniaturą Polski, a znajdujące się w nim sprzęty
świadczą o patriotyzmie jego mieszkańców.
Inspiracją do opisania dworku w Soplicowie był bez wątpienia dom rodzinny Adama
Mickiewicza. Poeta pisze o tym w rozpoczynającej tekst Inwokacji, po czym
wprowadza do swego dzieła, jakże ważny w polskiej literaturze, motywu dworku
szlacheckiego.
Do domu Sopliców wjeżdża się przez otwartą bramę, która świadczy o gościnności
i otwartości jego mieszkańców. Przestrzeń ta jest bezpieczna, nie trzeba jej
chronić, wszyscy bowiem czują tam się jak u siebie. Wracający po 10-letniej
nieobecności Tadeusz Soplica z namaszczeniem i nieukrywanym wzruszeniem ogląda
swój rodzinny dom. Oczami młodzieńca, który zdecydował się po ukończeniu szkoły
średniej wrócić na wieś, podziwiamy stare meble, obrazy i sprzęty. Ich
wiekowość ma duże znaczenie, gdyż wiąże się z długoletnią tradycją patriotyzmu
we dworze. A mowa o: obrazach wielkich Polaków na ścianach, zegarze kurantowym,
który wygrywa melodię "Mazurka Dąbrowskiego":

Tu Kościuszko w czamarce krakowskiej, z oczyma


Podniesionymi w niebo, miecz oburącz trzyma
(…) Dalej w polskiej szacie
Siedzi Rejtan żałośny po wolności stracie,
W ręku trzymna nóż, ostrzem zwrócony do łona,
A przed nim leży Fedon i Żywot Katona.
Dalej Jasiński, młodzian piękny i posępny,
Obok Korsak, towarzysz jego nieodstępny,
Stoją na szańcach Pragi, na stosach Moskali,
Siekąc wrogów, a Praga już się wkoło pali.
Nawet stary stojący zegar kurantowy
W drewnianej szafie poznał, u wniścia alkowy,
I z dziecinną radością pociągnął za sznurek,
By stary Dąbrowskiego posłyszeć mazurek".

Dobór postaci jest znaczący – są to bowiem walczący o wolność Polski tragiczni


bohaterowie różnych krwawych bitew, tj. walki powstania kościuszkowskiego, rzeź
Pragi. Przebywając w takim otoczeniu, chcąc nie chcąc, każdy chłonie jego
atmosferę i tę cudowna idylliczną piękność.
Warto także zwrócić uwagę na otoczenie dworu, na który składa się ogromna ilość
drzew okalających budynek oraz duża ilość warzyw i owoców rosnących w sadzie i
ogrodzie. To arkadyjski obraz szlacheckiego życia, który wyszedł spod pióra
człowieka zatroskanego o odzyskanie niepodległości. To świat wyizolowany,
niemal nierealny, w którym znalazło się miejsce dla dziecinnych wspomnień, w
którym nie ma ludzi przeciętnych, w którym żyje się w zgodzie i harmonii. W
zamiarze autora taką właśnie funkcję miał pełnić dwór – miał być i jest
miejscem kojarzonym z najpiękniejszymi polskimi tradycjami i cechami ludzi.
Podsumowując, obraz dworu szlacheckiego uwieczniony w "Panu Tadeuszu" służy
kształtowaniu się mitu kompensacyjnego, którego celem było zjednoczenie
skłóconej emigracji polskiej w Paryżu. Mickiewicz opisywał idealną, bezpieczną
ojczyznę, o której marzył i za którą tęsknił.
Znaczenie kraju dzieciństwa dla człowieka. Omów zagadnienie na podstawie
"Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Motyw małej ojczyzny polega na ukazywaniu miejsca, w którym wychował się i/lub
dorastał poeta. Zazwyczaj wiąże się z opisami pełnymi nostalgii, czyli tęsknoty
za czymś bezpowrotnym. Kraj lat dzieciństwa stanowi także źródło inspiracji
oraz źródło przekonań i wartości człowieka. Tak samo jest w przypadku opisu
Litwy w epopei narodowej pióra Adama Mickiewicza. W jednym z ostatnich swoich
dzieł, poeta uwiecznił obraz swojej małej ojczyzny z okresu, kiedy był
dzieckiem. Mowa bowiem o latach 1811 i 1812. Wyidealizowany obraz okolic
Nowogródka (nazwa Soplicowo mogła pochodzić od sąsiadującej z Nowogródkiem
miejscowości o podobnej nazwie) podyktowany był trudnym doświadczeniem
emigracyjnym poety, który ani w Paryżu, ani w Lozannie nie mógł poczuć się jak
u siebie.
Mickiewicz odwołuje się do swojej ukochanej Litwy już na wstępie "Pana
Tadeusza" tj. Inwokacji, w której zwraca się do ojczyzny. Typowa dla tego
gatunku rozbudowana apostrofa była zazwyczaj kierowana do bóstwa. Wybór Litwy w
tym przypadku świadczy o niezwykle silnym przywiązaniu poety do miejsca, z
którego pochodził.
Treść Inwokacji dowodzi, że Mickiewicz ze swoją małą ojczyzną wiązał poczucie
niezaspokojonej tęsknoty. Z biografii poety wiemy, że po osądzeniu w wyniku
procesu filaretów Mickiewicz udał się ostatecznie na emigrację, na której
pozostał do końca życia. Jednak tym, co ukształtowało go jako człowieka i poetą
był kraj lat dziecinnych.
Opis prostego, ziemiańskiego życia w Soplicowie dowodzi mentalności, jaka była
bliska Mickiewiczowi. Z precyzją godną realisty poeta kreśli charaktery
polskich szlachciców, przy tworzeniu których być może inspirował się znajomymi
z dzieciństwa. Proste, niewymagające luksusów życie przy jednoczesnym poczuciu
własnej wartości i głębokim patriotyzmie ukształtowały jednego z największych
poetów romantyzmu. Warto przy tej okazji wspomnieć o podobnym podejściu innego,
ważnego poety - Jana Kochanowskiego, do którego Mickiewicz czyni aluzje w "Panu
Tadeuszu". Otóż poeta z Czarnolasu także cenił sobie życie prostego ziemianina
i przedkładał je nawet nad karierę dworską.
Tęsknota oraz system wartości to nie jedyne elementy wpływu kraju dzieciństwa
na człowieka. Litwa stała się także dla Mickiewicza źródłem inspiracji
poetyckiej. Zarówno rodzimy krajobraz, jak i tradycje, obyczaje i wartości
pielęgnowane w Litwie zostały uwiecznione w "Panu Tadeuszu", ale także w innych
działach poety np. "Balladach i romansach".
Na zakończenie warto uwzględnić element sakralizacji i mitologizowania kraju
lat dziecinnych. Poeta przedstawia w "panu Tadeuszu" Litwę jako kraj idealny, w
którym człowiek żyje w harmonii z naturą, w którym nierozwiązywalne spory
zostają zażegnane, a wszystkich łączy wspólnota wartości i celu. Soplicowo to
także miejsce odznaczające się tolerancją religijną. Mamy świadomość, że obraz
ten nie jest prawdziwy, a historycy raczej dowodzą odwiecznej ksenofobii
Polaków, a nie ich tolerancji. Nie mniej jednak Mickiewicz wraca do swojej
małej ojczyzny myślami, wspomnieniami, które zawsze przywodzą na myśl coś
piękniejszego niż w istocie.
Podsumowując, kraj lat dziecinnych może mieć dla człowieka znaczenie formujące,
stanowić źródło inspiracji poetyckiej oraz być bezpieczną przystanią, miejscem,
do którego chciałoby się wrócić, ale jest to już niemożliwe, zgodnie ze
starożytną sentencją "Panta rei", mówiącą o wiecznej zmianie.
Motyw tęsknoty za ojczyzną. Omów zagadnienie na podstawie "Pana
Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Sytuacja polityczna, w jakiej znajdował się kraj poety decydowała o tematyce


wielu dzieł literackich. W polskiej literaturze okresem, który szczególnie
utrwalił motyw tęsknoty za ojczyzną jest romantyzm. Związany z okresem zaborów
okres wydał jednych z najwybitniejszych polskich poetów, których literatura
wpłynęła na twórczość wielu artystów późniejszych pokoleń. Czterech
najwybitniejszych twórców tamtego okresu czyli Adam Mickiewicz, Juliusz
Słowaki, Zygmunt Krasiński i Cyprian Kamil Norwid większość swojego życia
spędzili na emigracji i żyjąc na obczyźnie opisywali swoje nieukojone uczucie
wobec utraconej ojczyzny. Stanowiący jedno z ostatnich wybitnych dzieł
Mickiewicza "Pan Tadeusz" traktuje ten motyw w sposób szczególny. Poeta
wykorzystuje bowiem motyw tęsknoty za ojczyną nie tylko w celu ukazania jej
apoteozy (ubóstwienia), ale także w celu zjednoczenia polskiej emigracji w
Paryżu.
Motyw tęsknoty za ojczyzną pojawia się w "Panu Tadeuszu" już w Inwokacji, w
której narrator (epopeja należy do epiki) zwraca się do ukochanej Litwy i
wyraża wobec niej najszlachetniejsze uczucia. Utratę jej niepodległości, jak i
opuszczenie jej w wyniku emigracji porównuje do straty zdrowia, czyniąc tym
samym aluzję do fraszki Jana Kochanowskiego. Zastosowane porównanie i aluzja
mają podkreślić dużą rolę i wartość ojczyzny w życiu narratora - poety i
pokazać, że tęsknota jest chorobą, a więc stanem pogorszenia fizycznego i
psychicznego.
Tęsknota za ojczyzną zostaje utrwalona w "Panu Tadeuszu" także poprzez
umieszczenie akcji w czasie przeszłym wobec okresu pisania dzieła. Lata 1811 i
1812 wiązały się dla Mickiewicza z okresem młodości, czasem spokoju i
szczęścia. Tęsknota za czymś bezpowrotnym to nostalgia, która zawarta we
dwunastu księgach oddziałuje także na czytelnika epopei. Mickiewicz w
nostalgiczny sposób przedstawia życie szlachty ziemiańskiej, jej obyczaje i
tradycje, które odchodzą w zapomnienie. Podkreśla to nawet podtytuł epopei i
wyraz "ostatni". Ostatni czyli bezpowrotny jest bowiem zajazd, polonez, ten, co
poloneza wodził, wojski trybunału i klucznik. Koniec pięknej historii
szlacheckiej wiązało się rzecz jasna z utratą niepodległości Litwy, za której
wolnością tęskni autor.
Na zakończenie warto wspomnieć o "Epilogu", w którym Mickiewicz pisze o funkcji
wprowadzenia motywu tęsknoty za ojczyzną w swoim utworze. Pragnienie, aby jego
tekst "trafił pod strzechy" wiązał się z ideą zjednoczenia emigracji, która po
klęsce powstania listopadowego gromadziła się w różnych, często wrogich wobec
siebie stronnictwach. Mickiewicz, jako poeta, artysta i wieszcz narodowy dawał
swoim rodakom do przeczytania dzieło, które odwoływało się do najbardziej
podstawowych uczuć, które jednoczyły wszystkich Polaków - tęsknoty za ojczyzną
właśnie. Sakralizacja ojczyzny czyli nadawanie jej świętości oraz wspominanie
czasów jej świętości miało prowadzić do emigrantów do zespolenia we wspólnym
celu - walki o odzyskanie niepodległości.
Zwyczaje i obyczaje szlacheckie w kulturze polskiej. Omów zagadnienie na
podstawie "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Literatura może stanowić doskonałe źródło wiedzy o czasach minionych. Jednym z


dzieł, które w drobiazgowy sposób przedstawiają zwyczaje i obyczaje szlacheckie
jest epopeja narodowa Adama Mickiewicza pt. "Pan Tadeusz". W dziele zebrano
informacje na temat życia szlachty początku XIX wieku, by ukazać świetność
ojczyzny, której już nie ma, gdyż w wyniku zaborów i zmieniającej się stopniowo
rzeczywistości odchodzi w zapomnienie. Ukazane obyczaje i tradycje podkreślają
także odrębność narodową Litwinów i Polaków.
Na przykładzie rodziny Sopliców możemy zaobserwować następujące działania
wpisujące się w obyczajowość szlachty ziemiańskiej:
Po pierwsze jest to siadanie do stołu według starszeństwa i klasy, co widzimy
na przykładzie uczty w zamku, podczas której Sędzia wygłasza naukę o
grzeczności, gdyż zauważa, że młodzież (Tadeusz) zapomina o podawaniu potraw
kobietom i bawieniu ich rozmową. Dla szlachty bardzo ważne było taże wyrażanie
szacunku wobec osób starszych, kobiet i rodziców.
W związku z dobrymi manierami warto wspomnieć o wychowaniu w duchu
patriotycznym oraz przygotowywaniu panien do tzw. wejścia na salony. Młoda
dziewczyna, dopiero po ukończeniu 14 lat mogła zasiadać z dorosłymi przy stole,
co wiązało się z szukaniem dla niej kandydata na męża.
W zakończeniu epopei, czytamy o uroczystym obrzędzie zaręczyn. Tadeusz i Zosia,
jako gospodarze swojego przyjęcia usługują gościom, dodatkowo Zosia ma na sobie
tradycyjny strój. Przy okazji zaręczyn pary tańczą także tradycyjny, narodowy
taniec - polonez, którego pierwszą parę stanowi najznamienitsza osoba, w tym
przypadku Podkomorzy z Zosią
Kolejna rzecz to rozstrzyganie sporów szlachecko-magnackich specjalne zjazdy.
Zbrojne najechanie sąsiada było typowym sposobem rozwiązywania konfliktów. Ten
na pozór niechlubny obyczaj w "Panu Tadeuszu" został pokazany z zastosowaniem
komizmu. Okazuje się bowiem, że zwolennicy Hrabiego z Horeszków dokonują mordu
tylko na gospodarskim ptactwie, po czym upijają się. Przy okazji konfliktów
warto wspomnieć także o pojedynkach, do których stawali mężczyźni. W akcji
bieżącej eposu toczy się spór pomiędzy Rejentem i Asesorem, który zostaje
ostatecznie rozwiązany w wyniku remisu.
Obyczajowość szlachecka ma także związek ze spędzaniem wolnego czasu.
Przedstawiciele szlachty udają się na polowanie czy grzybobranie, piją także w
ceremonialny sposób kawę. Mówiąc o posiłkach nie sposób wspomnieć o bigosie z
dziczyzną, jako potrawą wyjątkową i cieszącą biesiadników i o czarnej polewce,
której podanie oznaczało odmowę, najczęściej w sprawie wydania za mąż córki.
Mnogość ukazanych w epopei narodowej obyczajów szlacheckich dotyczy życia
prywatnego, publicznego, politycznego i osobistego. Bez wątpienia możemy
stwierdzić, że zwyczaje ukazane w "Panu Tadeuszu" podkreślają wyjątkowość i
odrębność narodową litewskiej (polskiej szlachty). Ukazanie ich w sposób tak
barwny i szczegółowy zadecydowało o ukształtowaniu się mitów narodowych,
mianowicie mitu dworku szlacheckiego i motyw gniazda szlacheckiego, które
idealizowały minioną Rzeczpospolitą Szlachecką.
Rola tradycji patriotycznych. Omów zagadnienie na podstawie "Pana
Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Patriotyzm, czyli miłość do ojczyzny przewija się przez karty polskiej


literatury już od czasów renesansu. Jan Kochanowski w swych pieśniach
patriotycznych i, stylizowaną na grecką, tragedii opisywał rolę zaangażowanego
obywatela w los państwa. Tematykę tę podjął także Adam Mickiewicz w swej epopei
narodowej pt. "Pan Tadeusz". Ukazując bohatera zbiorowego - szlachtę
ziemiańską, na tle przemarszu wojsk napoleońskich przez Litwę, Mickiewicz
podkreśla uczucia patriotyczne sowich bohaterów, które stanowią dla nich
niepodważalny priorytet. Obecne od pokoleń tradycje patriotyczne są dla Jacka,
Tadeusza, Hrabiego, Sędziego czy Dobrzyńskich ważniejsze niż szczęście osobiste
czy zdrowie, a nawet życie.
Na początku epopei mamy okazję zapoznać się z wyglądem dworu Sopliców, który
oglądamy oczyma Tadeusza Soplicy, który wraca do rodzinnej posiadłości po 10-
letniej nieobecności (uczył się w Wilnie). Młodzieniec ogląda zniszczone
obrazy, które przedstawiają Tadeusza Kościuszkę, Tadeusza Rejtana, Jakuba
Jasińskiego i Tadeusza Korsaka. Są to wizerunki patriotów ważnych dla losów
ojczyzny, utożsamianych z walką o niepodległość i oddaniem sprawie narodowej
(Kościuszko - zaangażowanie chłopów, Rejtan - rozerwanie szat na znak protestu
wobec dyktatury, Jasiński i Korsak - krwawa walka do utraty tchu).
Przedstawieni na obrazach bohaterowie narodowi są swoistymi herosami, czyli
postaciami niemal mitycznym, legendarnymi, które stanowią wzór dla mieszkańców
Soplicowa.
Strażnikiem kultury i tradycji narodowej jest w Soplicowie Sędzia. Mężczyzna
nosi typowy szlachecki strój składający się z kontusza, żupanu czy sutego pasa.
Dodatkowo mężczyzna pilnuje młodzieży, aby ta przestrzegała tradycji. W swoje
nauce o grzeczności napomina pośrednio Tadeusza, który zapomina się po wizycie
w stolicy i nie zachowuje się zgodnie z obyczajem. Zachowanie Sędziego jednak
nie ma na celu tylko karcenia nowoczesnej młodzieży. Stryj Tadeusza jest
zaangażowanym patriotą, który za namową Księdza Robaka (Jacka Soplicy) skłania
się do pobudzania świadomości narodowej Polaków i organizacji powstania
narodowowyzwoleńczego. Dzięki temu, że tradycje i obyczaje są piętnowane w domu
Sopliców, młodzież w osobie Tadeusza nie ma wątpliwości aby udać się do wojsk
napoleońskich i ich szeregach szukać szansy na odzyskanie niepodległości.
Tak samo z resztą postępuje szlachta zaściankowa - uboga, która ma jednak
wysoką świadomość narodową. W przeciwieństwie chociażby do chłopów ukazanych w
"Weselu" Wyspiańskiego. Ten młodopolski dramaturg przedstawił w swoim tekście
smutny wizerunek nieświadomości patriotycznej najliczniejszej warstwy
społecznej żyjącej na terenach Polski.
Wracając do "Pana Tadeusza", dzięki kultywowaniu tradycji patriotycznych nawet
kosmopolici, tacy jak Hrabia z Horeszków, który bardziej przypomina Anglika niż
Polaka angażuje się ostatecznie w sprawę narodową.
Na zakończenie warto omówić wskazany problem nie tylko z perspektywy
wewnętrztekstowej ale i wymowy utworu. Adam Mickiewicz ukazuje tradycje
patriotyczne litewskiej szlachty po to by obudzić te uczucia w polskiej
emigracji w Paryżu. Wspomnienie o minionych czasach zaangażowania w sprawę
narodową miało wpłynąć na integrację skonfliktowanej ze sobą społeczności
polskiej w zachodniej Europie.
Literackie portrety polskiej szlachty. Omów zagadnienie na podstawie
"Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Polska literatura utrwaliła na swoim gruncie wizerunek szlachcica ziemianina, który


w renesansie był bez wątpienia idealizowany, jako wzorzec parenetyczny, czyli
godny naśladowania. Barok urozmaicił obraz polskiego szlachcica o cechy sarmaty,
które z perspektywy czasu, wbrew zamiarom autora "Pamiętników" (Jan Chryzostom
Pasek), wydaja się nam negatywne. Z czasem, dzięki literaturze życie poczciwego
polskiego obywatela urosło do rangi mitu narodowego, który w swoim krytycznym
dramacie neoromantycznym obalił Stanisław Wyspiański. Śledząc wizerunek osób
należących do uprzywilejowanej grupy społecznej nie sposób pominąć dzieła Adama
Mickiewicza pt. "Pan Tadeusz". Romantyczny wieszcz na przykładzie burzliwych losów
Jacka Soplicy oraz spokojnego życia jego brata - Sędziego pokazuje dwa różne obrazy
polskiej szlachty, nie wolnej od wad, ale ostatecznie swojskiej, uczciwej i przede
wszystkim oddanej sprawie narodowej.
Jacek Soplica to główny bohater epopei. Młodość tego bohatera poznajemy najpierw na
podstawie relacji Gerwazego Rębajły (Klucznika i ostatniego sługi Horeszków), a
potem w wersji samego bohatera (podczas spowiedzi Księdza Robaka czyli Jacka
Soplicy). Wg obu bohaterów w latach młodzieńczych Jacek Soplica, czyli
przedstawiciel opisywanej szlachty, był człowiekiem impulsywnym, działającym pod
wpływem emocji, doskonałym strzelcem i mężczyzną nie znoszącym porażki, czyli
dumnym. Są to cechy typowego bohatera romantycznego ale mają związek także z
charakterystycznymi dla polskiej szlachty wadami narodowymi. Już we wspomnianych
barokowych "Pamiętnikach" Paska, mówi się o awanturnictwie, skłonnościach do
biesiadowania czy bucie (dumie). O ile jednak Pasek podaje te cechy jako walor
obywatela zasługującego na szacunek, o tyle w przypadku epopei narodowej cechy
Jacka Soplicy są ukazywane jako wady. Adam Mickiewicz wykreował w swojej twórczości
nowy typ bohatera romantycznego tzw. cichego bohatera romantycznego, którym Jacek
stał się po przemianie. Symboliczne imię Robak podkreślało jego skromność i
odrzucenie egoizmu, tak charakterystycznego dla polskiej szlachty.
Negatywny obraz polskiego szlachcica, osoby zatwardziałej i upartej dostarcza nam
charakterystyka Klucznika - Gerwazego Rębajły. Bohater ten jest ubogim
przedstawicielem szlachty, którego mściwość i pamiętliwość zostaje w utworze
oceniona negatywnie, jako antywzór.
Dwa negatywne przykłady stanowią jednak wyjątek od ogólnego wizerunku szlachty
ukazanego w "Panu Tadeuszu", który możemy określić jako apoteozę. Na przykładzie
zachowania Sędziego, Tadeusza czy nawet Hrabiego z Horeszków widzimy jak olbrzymią
rolę w życiu polskiej szlachty odgrywała miłość do ojczyzny. Tadeusz - choć
zakochany ze wzajemnością w Zosi, poświęca swe osobiste szczęście i udaje się na
wojnę. Sędzia nie ma wątpliwości, co do słuszności pomysłu Robaka w sprawie
powstania narodowowyzwoleńczego. Nawet zabawny, przypominający fircyka Hrabia z
Horeszków angażuje się w sprawę narodową.
Na zakończenie warto wspomnieć także o humorze i komizmie, od którego nie stroni
Mickiewicz obrazując polską szlachtę. Choć gatunek eposu charakteryzuje się stylem
patetycznym (podniosłym), to w tekście pojawiają się komiczne sytuacje, jak
chociażby ta, w której Telimena w grzeczny sposób przemilcza niewiedzę i brak
obycia Tadeusza albo rozpaczliwą próbę samobójczą tego młodzieńca w błocie. Polski
szlachcic bowiem to nie tylko awanturnik czy oddany patriota to także zwykły
człowiek, podobny każdemu z nas.
Podsumowując, Adam Mickiewicz w swojej epopei ukazuje barwny obraz polskiego
szlachcica, niewolnego od wad ale i chlubiącego się zaletami oraz bawiącego nas
swoją prostolinijnością.
Czy szlachetnymi uczynkami można odkupić ciężką winę? Omów zagadnienie
na podstawie "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Koncepcja bohatera dynamicznego zakłada, że postać w trakcie trwania akcji utworu


przechodzi wewnętrzną przemianę i w sposób znaczący zmienia się jej osobowość. Typ
takiego bohatera posłużył poetom epoki romantyzmu do wprowadzenia na karty
literatury nowego typu postaci, czyli bohatera romantycznego, który najczęściej
zmieniał swoją postawę z werterycznej na bajroniczną. Polegało to na porzuceniu
rozterek natury osobistej, egoizmu i bólu istnienia, a przyjęciu postawy aktywnej,
zaangażowanej w losy państwa. Adam Mickiewicz, polski wieszcz narodowy zmodyfikował
typ bohatera romantycznego. Jako nowy wzorzec parenetyczny - godny naśladowania
wskazał bowiem cichego bohatera romantycznego, który po przemianie z buntownika i
awanturnika staje się skromnym, zaangażowanym patriotą, który nie szuka poklasku, a
na sercu leży mu przede wszystkim szczęście ojczyzny. Takim bohaterem jest Jacek
Soplica - główna postać epopei narodowej pt. "Pan Tadeusz", który swoimi
szlachetnymi uczynkami ostatecznie odkupuje grzech popełniony w młodości.
Z relacji Gerwazego Rębajło oraz samego Jacka Soplicy (spowiedź Księdza Robaka)
dowiadujemy się, że po odrzuceniu szlachcica w staraniach o rękę córki Stolnika -
Ewy, do którego nie doszło wprost, gdyż magnat uciekł się do manipulacji mężczyzna
żywił chęć zemsty na niedoszłym teściu. Okazja nadarzyła się w jakiś czas potem,
podczas zajazdu Moskali na majątek Horeszków. W chwili tryumfu Stolnika,
obserwujący całe zajście Jacek strzelił do wroga, który jeszcze nie tak dawno był
jego przyjacielem, i zabił go. Oskarżony o to, że był w zmowie z Rosjanami uciekł z
Litwy przyjął imię Robak, wstąpił do zakonu i poświęcił się sprawie narodowej.
Pokuta jaką sobie wyznaczył polegała na całkowitym wyrzeczeniu się dóbr doczesnych,
pomocy finansowej Zosi - córce ukochanej Ewy oraz zaangażowaniu w sprawę narodową.
Wiemy, że brał udział w walkach Legionów Dąbrowskiego pod wodzą Napoleona,
uczestniczył w bitwie pod Hohenlinden, czy pod Samosierrą, w utworze mówi się także
o poświęceniu oraz o ranach, jakie odniósł (pod Jeną), o swych działaniach
konspiracyjnych na terenach wszystkich zaborów, a także o spiskowej pracy na
ziemiach litewskich.
Gdy powrócił w rodzinne okolice, jako ks. Robak - Jacek Soplica zajmuje się
przygotowaniami do powstania przeciw Moskalom. Stara się uzmysłowić okolicznej
szlachcie, jak wielkie znaczenie ma Napoleon, pod wodzą którego można odnieść
zwycięstwo nad wrogiem i wygnać go z ziem litewskich. Zakonnik wykorzystuje to, iż
jest duchownym, aby toczyć rozmowy w rozmaitych gospodach oraz dworach i pośród
chłopstwa. Przygotowanie walki zbrojnej prowadzi cierpliwie, z determinacją,
niejednokrotnie narażając swe życie.
Szlachetnymi uczynkami możemy także nazwać poświęcenie z jakim ks. Robak ochrania
życie Hrabiego i Gerwazego podczas zajazdu Moskali w bieżącej akcji eposu.
Mężczyzna podczas walk odpycha Klucznika oraz własną piersią zasłania Hrabiego,
dzięki czemu ostatni potomek Horeszków zostaje przy życiu.
Podsumowując, ciężka wina Jacka Soplicy, jaką było zabójstwo Stolnika została
odkupiona poprzez wyrzeczenie się dóbr doczesnych, oddanie się sprawie narodowej
oraz gotowość poświęcenia życia za odebrane życie Stolnika. Przykład tego bohatera
literackiego udowadnia, że każdy może się zmienić i tym samym zasłużyć na
zbawienie. Okazanie łaski Bożej widzimy w eposie w chwili śmierci Soplicy, który
umiera w blasku zachodzącego słońca.
Motyw przemiany bohatera. Omów zagadnienie na podstawie "Pana Tadeusza"
Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Typ bohatera literackiego, który ulega wewnętrznej przemianie określamy mianem


bohatera dynamicznego. O szczególnej, bo diametralnej zmianie w postępowaniu
możemy mówić na przykładzie bohaterów romantycznych, bowiem antyczni czy
szekspirowscy bohaterowie nie wykazywali chęci do zmiany. Ta istotna w kreacji
postaci dynamiczna cecha wyróżnia także głównego bohatera epopei narodowej
Adama Mickiewicza pt. "Pan Tadeusz" - Jacka Soplicę. Z porywczego egoisty o
cechach romantycznego kochanka zmienia się w zaangażowanego w sprawę narodową
cichego bohatera romantycznego. Losy tego bohatera dodatkowo stanowią metaforę
zmiany całego polskiego narodu, którą postulował poeta z Nowogródka.

Historię Jacka Soplicy poznajemy na podstawie relacji Gerwazego (dawnego sługi


Horeszków), kiedy opowiada Hrabiemu (krewnemu Horeszków) o wydarzeniach sprzed
20 lat oraz ze spowiedzi Księdza Robaka, który wyjawia Rębajle, kim jest i jak
z jego perspektywy wyglądała relacja ze Stolnikiem Horeszko.
Obie te opowieści ukazują młodego Jacka Soplicę jako lubianego ale i
wzbudzającego strach, świetnego strzelca i przyjaciela miejscowego arystokraty
- Stolnika Horeszko. Z czasem Jacek obdarzył uczuciem córkę przyjaciela - Ewę,
lecz ten, ze względu na różnice majątkowe nie planował wydać jedynaczki za
wątpliwej opinii szlachcica. Zrekuzowany mężczyzna popadł w rozpacz, ożenił
się z przypadkową kobietą i pałał żądzą zemsty na Horeszce. W końcu, podczas
zajazdu Moskali, pod wpływem impulsu strzelił do tryumfującego Stolnika. Okryty
imieniem zdrajcy uciekł z kraju i rozpoczął samotne, tułacze życie.

Zmiana Soplicy jest diametralna. W akcji bieżącej eposu poznajemy tajemniczego


zakonnika - Ks. Robaka, który jest emisariuszem i pobudza do powstania
narodowowyzwoleńczego miejscową szlachtę. Duchowny, podczas interwencji
carskiego wojska podczas zajazdu na Soplicowo (Gerwazy namówił Hrabiego do
zbrojnego przejęcia zamku), zasłania swoim ciałem ostatniego potomka Horeszków.
Pełną heroizmu i poświęcenia postawę Ks. Robak okupuje życiem. Na łożu śmierci
wyznaje, że jego prawdziwe imię to Jacek Soplica. Obecny przy łóżku Robaka
Gerwazy jest zaskoczony przemianą Wąsala. Okazuje się, że bohater zmienił się
gruntownie. Wyzbył się pychy, dumy, egoizmu na rzecz skromności, poświęcenia i
oddania ojczyźnie. To typowa dla bohatera romantycznego zmiana. Swoją
werteryczną postawę nieszczęśliwego kochanka zastępuje aktywną walką na rzecz
ojczyzny. Nie jest to jednak postawa bajroniczna. Owszem Księdza Robaka cechuje
tajemniczość, nie mniej jednak, nie jest on buntownikiem, a cichym sługą bożym.
Mickiewicz ukształtował tym samym nowy typ bohatera romantycznego. Podobną
postacią jest Ksiądz Piotr - bohater III cz. "Dziadów" tegoż autora. Egzorcysta
Konrada wydaje się pierwowzorem postaci z eposu. Ten wybraniec Boga doświadcza
wizji, która tłumaczy sens cierpienia polskiego narodu. Bohaterów tych łączy
także pokora i gotowość do poświęcenia za naród i innych.

Podsumowując przemiana bohatera w przypadku bohaterów romantycznych była


elementem typowym ich historii. Mickiewicz chciał pokazać, jak ważne jest aby
porzucić postawę egoizmu i skupienia na prywacie i poświęcenie się na rzecz
ojczyzny.
Emigracja jako doświadczenie Polaków. Omów zagadnienie na podstawie
"Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst

Temat emigracji istnieje w polskiej literaturze bezpośrednio, kiedy autorzy wprost


opisują to doświadczenie lub pośrednio, kiedy emigracja stanowi źródło inspiracji
artystycznej. Z tym drugim przypadkiem mamy do czynienia w przypadku polskiej
epopei narodowej pt. "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza. Autor wydał dzieło w 1834
roku w Paryżu, w którym spędził większość swojego uchodźczego życia. Choć emigracja
w akcji utworu pojawia się epizodycznie to samo zagadnienie pojawia się na początku
i na końcu tekstu i wpływa na wymowę tekstu. Wydany po klęsce powstania
listopadowego tekst był adresowany do polskiego środowiska emigracyjnego i miał
pełnić funkcję jednoczącą narodu na wychodźstwie (inne określenie emigracji).
Jeśli chodzi o akcję utworu to z emigracją mamy do czynienia w przypadku Jacka
Soplicy, który w młodości był zmuszony opuścić Litwę, gdyż posądzono go o zdradę
narodową i zmowę z Moskalami. Opuszczenie ojczyzny i europejska tułaczka ma więc
dla bohatera wymiar kary. Soplica wstępuje do zakonu i stara się odpokutować
zabójstwo Stolnika, którego dokonał pod wpływem silnego wzburzenia. Dopiero
odmieniony i pokorny bohater może wrócić na łono ojczyzny. Soplica powraca jako
zasłużony bohater, który nie chwali się swoimi dokonaniami a skupia się na budzeniu
świadomości narodowej i namawia do powstania narodowowyzwoleńczego.
Do emigracji zmuszeni są też przedstawiciele szlachty po dokonanym za namową
Gerwazego zajazdu na Soplicowo. Po interwencji wojska rosyjskiego i rozprawieniem
się z nim "Pro publico bono" (usprawiedliwienia tego używa Gerwazy na zabicie
Majora) Tadeusz, Hrabia oraz część Dobrzyńskich musi uciekać z Litwy by nie zostać
pociągniętym do odpowiedzialności. Emigracja tych bohaterów wiąże się z planem
wstąpienia do wojsk napoleońskich i tym samym być może przysłużenia się polskiej
sprawie narodowej.
Przejdźmy teraz do omówienia tematu emigracji jako inspiracji do napisania "Pana
Tadeusza". Adam Mickiewicz opuścił Rosję w 1829 roku i aż do śmierci w 1855
mieszkał na emigracji. Tych dwadzieścia sześć lat poza krajem odcisnęły silne
piętno na poecie, który był silnie związany ze swoją tożsamością narodową. W
Inwokacji do "Pana Tadeusza" Mickiewicz wprost pisze o tęsknocie za krajem, której
stratę odczuwa niczym chorobę. Traktuje więc emigrację jako stan nienaturalny i
trudny. Do tematu wraca także w zakończeniu dzieła, mianowicie w "Epilogu".
Narrator, którego możemy utożsamiać z autorem, wyraża w nim swoje motywacje do
napisania tekstu. Mówi o pobycie w Paryżu, o skłóconym środowisku Polaków i o
nadziei z jaką wiąże wydanie dzieła. Mickiewiczowie przyświecał bowiem szlachetny
cel integracji narodowej emigracji, która czytając "Pana Tadeusza" zjednoczy się w
odczuwaniu nostalgii i miłością za ojczyzną, co przełoży się na siłę w walce z
zaborcą.
Podsumowując, emigracja jako doświadczenie Polaków jest w "Panu Tadeuszu"ukazana
jako kara lub smutna i bolesna konieczność. Nie mniej jednak literackie przykłady
dzieł powstałych poza granicami kraju, pod wpływem tęsknoty za ojczyzną po dziś
dzień stanowią piękny zapis uczuć patriotycznych.
pytania na
maturę ustną

Sprawiedliwość i moralność w kulturze ludowej. Omów


zagadnienie na podstawie "Dziadów" część II Adama
Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Relacje między światem realnym i fantastycznym. Omów


zagadnienie na podstawie "Dziadów" część II Adama
Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Kara za popełnione winy jako podstawa sprawiedliwości


ludowej. Omów zagadnienie na podstawie "Dziadów część II
Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Dziadów cz. II
Sprawiedliwość i moralność w kulturze ludowej. Omów zagadnienie na podstawie
Dziadów część II Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Moralność ludowa i w ogóle inspiracje tą kulturą były silnie obecne w


literaturze polskiego romantyzmu. Wynikało to ze sprzeciwu wobec
dotychczasowego prymatu kultury dworskiej, dostępnej i zrozumiałej tylko dla
nielicznych w dobie oświecenia. To, co uznawał prostu lud Litwy i Polski XIX
wieku za dobre, słuszne, piękne i sprawiedliwe opisał Adam Mickiewicz w swoich
"Balladach i romansach" wydanych w 1822 roku oraz "Dziadach" cz. II i IV
(wileńsko-kowieńskich wyd. w 1823 roku), nadając tym samym wysoką rangę temu,
co proste, ludowe i intuicyjne.
W II części "Dziadów" przedstawiona historia wykorzystuje taki motyw kultury
ludowej, jak pogański obrzęd dziadów. W przedmowie do tekstu autor zaznacza, że
zwyczaj ten został zabroniony przez Kościół, który dopatruje się w "uczcie
kozła" świętokradztwa i zabobonu. Dlaczego zatem Mickiewicz wprowadza do
swojego utworu ten element kultury ludowej? W obrzędzie tym biorą udział ludzie
prości, którzy kierują się prostymi zasadami. Podczas obrzędu, przywołują
duchy, aby ulżyć im w cierpieniu. Ta prosta społeczność jest więc zaangażowana
i dobra. Utrzymując kontakt z przodkami i ze zmarłymi oddaje szacunek temu, co
minęło.
Zagadnienie sprawiedliwości i moralności realizuje się w tym tekście na
przykładzie pojawiających się dusz zmarłych. Okazuje się, że zostali oni
osądzeni za swoje grzechy sprawiedliwie. Duchy lekkie: Józio i Rózia nie
zaznali cierpienia więc dostawszy ziarnko gorczycy mogą się udać do nieba. Duch
pośredni, jakim jest pasterka Zosia, zgrzeszyła pychą, za co musi doświadczyć
ziemskiego życia i tułać się po świecie jeszcze przez dwa lata. Ciężkiemu
duchowi, jakim jest widmo złego pana, nie da się pomóc. Z tekstu płynie nauka:
"Bo kto nie był ni razu człowiekiem, Temu człowiek nic nie pomoże".
Zakorzenione w ludowej moralności przekonanie o sprawiedliwych wyrokach boskich
przekłada się na przebieg dramaturgiczny "Dziadów". Każda z dusz dostała pokutę
proporcjonalną do swojej winy. Tekst pokazuje nam zatem, że sprawiedliwość i
moralność zakorzeniona w kulturze ludowej nie wymaga konstruowania kodeksów,
czy spisywania praw, jest intuicyjna dla każdego człowieka.
Zagadnienie moralności i sprawiedliwości kultury ludowej obecne jest także w
"Balladach i romansach" Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz narodowy w balladzie
takiej jak "Lilije pokazuje, że nie można sprzeciwiać się najważniejszej
wartości jaką jest życie ludzkie (kobieta zabiła swojego męża) oraz że za
popełnione zbrodnie czeka na nas kara (cerkiew, w której kobieta ma wziąć ślub
z bratem zmarłego męża zapada się pod ziemię). Przesłaniem tekstu jest także i
to, że zbrodni nie można ukryć ani przed soba, ani przed światem i naturą,
która wymierza sprawiedliwość.
Warto wspomnieć że Mickiewicz pisał "Ballady i romanse", odwiedzajac okolice
Nowogródka, Tuchanowicz i Płużyn (okolice Kowna, w którym pracował poeta),
spisywał zasłyszane historie i ubierał je w niezwykłą formę ballady
romantycznej by głosić pochwałę prostej, opartej na sprawiedliwych zasadach,
kultury ludowej.
Podsumowując, zarówno w "Dziadach" cz. II, jak i "Balladach i romansach" Adam
Mickiewicz pokazuje, że sprawiedliwość jest regułą obowiązującą w kulturze
ludowej. Nikt nie cierpi bez winy, a każdy grzech musi zostać odpokutowany.
Sprawiedliwość jest podstawą moralności ludowej. Kultury prostej ale pięknej ze
względu na swoją prostotę i przejrzystość panujących zasad.

15
Relacje między światem realnym i fantastycznym. Omów zagadnienie na podstawie
Dziadów część II Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Wprowadzenie do literatury elementów fantastycznych zapoczątkował Wiliam


Szekspir. Zerwał on z zasadą mimesis, wprowadzając do swoich tragedii, takich
jak np. "Makbet" postacie duchów czy wiedźm. Adam Mickiewicz także sięga po
elementy fantastyczne w swoich "Dziadach. I podobnie jak w dziełach Szekspira,
w dziełach Mickiewicza świat realny współistnieje ze światem fantastycznym.
Zabieg ten potęguje nastrój tajemniczości i grozy w dramacie romantycznym, co
stanowiło element typowy dla tego gatunku literackiego
W II cz. "Dziadów" Adam Mickiewicz wprowadza na scenę ludzi: chór wieśniaków i
Guślarz oraz zjawy: Józio i Rózia, widmo złego pana, pasterka Zosia, widmo z
plamą na sercu. Pojawiają się także: sowa i kruk, które przemijają do
zgromadzonej w kaplicy przycmentarnej gawiedzi. Cały przebieg akcji oparty jest
na odprawianym przez Guślarza obrzędzie dziadów, który polega na przywoływaniu
dusz czyścowych i poczęstowaniu ich tym, czego potrzebują aby dostać się do
nieba. Świat fantastyczny współistnieje więc tutaj ze światem realnym. Dzięki
takiemu przeprowadzeniu akcji Mickiewicz osiąga nie tylko cel literacki (tworzy
gatunek - dramat romantyczny) ale uwiarygodnia argumenty, co do tego, jak
należy postępować w życiu. Ukazanie sprawiedliwych kar dla grzeszników,
pokrzepia czytelnika nadzieją, że istnieje wyższa sprawiedliwość, choć być może
niedostępna tutaj na ziemi (polityka carskiej Rosji).
W IV części "Dziadów" Adam Mickiewicz także ukazuje współistniejące ze sobą
świat realny i fantastyczny. Już od początku, nie mamy pewności, jaki jest
status ontologiczny Pustelnika (Gustawa). Czy jest on zjawą? Czy człowiekiem?
Rozmawia on z Księdzem, któremu opowiada dzieje swojej nieszczęśliwej miłości.
Podczas rozmowy mają miejsce niewytłumaczalne zjawiska: gasną świece, Gustaw
znika po wybiciu północy (co dowodzi, że był duchem).
Współistnienie elementów świata fantastycznego i realnego w IV cz. "Dziadów" ma
na celu ukazanie skomplikowanej psychiki głównego bohatera. Cierpienie związane
z miłością, żal do ukochanej, myśli samobójcze i te dotyczące zemsty stanowią
części wielowymiarowej osobowości tego bohatera romantycznego. Mickiewicz
pokazuje zatem, jak skomplikowaną istotą jest człowiek i sfera jego uczuć.

Podsumowując, w "Dziadach" wileńsko-kowieńskich Adam Mickiewicz ukazał


współistniejące ze sobą świat realny i fantastyczny. Światy te nie wykluczają
się, a uzupełniają. Dzięki tej koegzystencji lepiej poznajemy i rozumiemy
otaczającą nas rzeczywistość oraz człowieka.

16
Kara za popełnione winy jako podstawa sprawiedliwości ludowej. Omów zagadnienie
na podstawie Dziadów część II Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Literatura romantyzmu wykorzystywała bardzo mocno motywy ludowe. Adam


Mickiewicz zarówno w swoim cyklu "Ballady i romanse" jak i w "Dziadach"
przekazuje uniwersalne prawdy moralne, wynikające z moralnego kodeksu ludowego.
Zawarte w "Dziadach" cz. II przesłanie mówi, że za każdą popełniona winę należy
ponieść karę, ale co najważniejsze, kara ta jest proporcjonalna do grzechu.
Taka interpretacja motywu winy i kary pokazuje nam zatem wyższość i przewagę
kultury ludowej nad racjonalnymi, naukowymi rozwiązaniami.
W drugiej części arcydramatu romantycznego pt. "Dziady" Adam Mickiewicz ukazuje
historię duchów, wywoływanych przez Guślarza podczas ludowego obrzędu dziadów.
Duchy pojawiają się w kolejności: duchy lekkie (Józio i Rózia), ciężkie (Widmo
złego pana) oraz pośrednie (pasterka Zosia).Każda z historii pokazuje nam, że
nie ma człowieka bez winy, co zgodne jest z przekazami ludowymi. Ważne jest
również to, że wszyscy ponoszą konsekwencje proporcjonalne do swoich win:
ziarnko gorczycy za brak cierpienia w życiu, brak pomocy ze strony ludzi za
krzywdzenie innych, pochwycenie za ręce i błąkanie się duszy dziewczyny przez
dwa lata za bycie pyszną i dumną.
Druga część "Dziadów" uczy nas tego, że zapisane w kodeksie ludowym zasada o
tym, że nikt nie jest bez winy i każdy zostaje ukarany sprawiedliwie wiąże się
z przekonaniem o słuszności praw ludowej moralności. Taka ludowa moralność
często stoi w opozycji do praw wyznaczanych przez władze. Pamiętajmy bowiem, że
w czasach, kiedy tworzył Adam Mickiewicz, Polska znajdowała się pod zaborami, a
prawo na terenach naszego państwa stanowili carscy urzędnicy. Prawo to było
bezwględnie i okrutne (np. ustawiony proces filomatów i filaretów). Ludowe
prawdy moralne zostają więc celowo ukazane jako wyższe i ważniejsze nad władzą
carską.
Za popełnione winy zostaje także ukarana bohaterka ballady romantycznej
Mickiewicza pt. "Lilije". Upadła moralnie kobieta po zabójstwie męża obsiewa
jego grób liliami (symbolem niewinności). Kobieta wbrew temu, co wyznaje
pustelnikowi nie odczuwa wyrzutów sumienia. Z czasem sytuacja ta ulega zmianie,
kobietę przerażają jej własne czyny, nie przeszkadza jej to jednak snuć planów
na przyszłość z jednym z braci męża. Sprawiedliwość, którą wyrządza kobiecie
siła nadprzyrodzona, ma miejsce w cerkwi. Pojawia się tam widmo zmarłego męża i
cała cerkiew wraz z kobietą i braćmi męża zapada się pod ziemię.
W balladzie tej mamy kilka elementów nawiązujących do tradycji ludowej: wianek
z ruty, widmo zmarłego, lilie. Kobieta sama na siebie ściąga sprawiedliwość
sięgając po wianek lezący na ołtarzu, co narusza porządek świata. Dodatkowo,
tytułowe lilie stają się narzędziem zemsty. Ballada ta pokazuje nam, że nie
można wieść szczęśliwego życia będąc zbrodniarką.
Podsumowując, w twórczości Adama Mickiewicza elementy ludowe pełniły istotną
rolą. W swoich dziełach przekazywał, że nawet w prostej, ludycznej kulturze
każda wina musi zostać obciążona karą. Tak proste zasady funkcjonowania
społecznego stały w opozycji do zakłamanej i okrutnej władzy tamtych czasów.

17
pytania na
maturę ustną

Funkcje snu i widzenia w utworze literackim. Omów zagadnienie na podstawie


"Dziadów" część III Adama Mickiewicza.
Motyw walki dobra ze złem o duszę ludzką. Omów zagadnienie na podstawie
"Dziadów" część III Adama Mickiewicza.
Losy młodzieży polskiej jako temat utworów literackich. Omów zagadnienie na
podstawie "Dziadów" część III Adama Mickiewicza.
Ludzkie dążenie do wolności. Omów zagadnienie na podstawie "Dziadów" część III
Adama Mickiewicza.
Kreacje ludzi nieprzeciętnych. Omów zagadnienie na podstawie "Dziadów" część
III Adama Mickiewicza.
Przypowieść i jej funkcje w utworze literackim. Omów zagadnienie na podstawie
"Dziadów" część III Adama Mickiewicza.
Bohater literacki wobec samotności. Omów zagadnienie na podstawie "Dziadów"
część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Literacka kreacja Matki-Polki i jej symboliczne znaczenie. Omów zagadnienie na
podstawie "Dziadów" część III Adama Mickiewicza.
Dramat romantyczny i narodowy. Omów zagadnienie na podstawie "Dziadów" część
III Adama Mickiewicza.
Motywy biblijne i ich znaczenie w utworze literackim. Omów zagadnienie na
podstawie "Dziadów" część III Adama Mickiewicza.
Różne relacje bohaterów literackich z Bogiem. Omów zagadnienie na podstawie
"Dziadów" część III Adama Mickiewicza.
Sybir jako symbol cierpienia narodu. Omów zagadnienie na podstawie "Dziadów"
część III Adama Mickiewicza.
Bunt wobec zła. Omów zagadnienie na podstawie "Dziadów" część III Adama
Mickiewicza.

W wypowiedziach wykorzystaj wybrany kontekst

Dziady cz.III
Funkcje snu i widzenia w utworze literackim. Omów zagadnienie na
podstawie "Dziadów" część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

W "Dziadach" cz. III mamy kilka scen widzeń, w których bohaterowie znajdują się we śnie
lub w dziwnym, na poły sennym, na poły przytomnym stanie. Są to: Gustaw w Prologu,
Konrad w Scenie więziennej i podczas Wielkiej Improwizacji, Ewa we śnie i po modlitwie
(Scena IV), Ks. Piotr we śnie (Scena V), Senator we śnie (Scena VI), Oleszkiewicz
(Ustęp, "Dzień przed odwilżą...".
Warto podkreślić, że taki - nieoczywisty ontologicznie - stan (sen/wizja) był w
romantyzmie postrzegany jako: wskazujący na zdolności profetyczne (przewidywanie
przyszłości) bohatera i gnostycyzm, a także jako sposób poznania prawdy
(intuicjonizm), czy po prostu miejsce spotkań ze światem ponadnaturalnym.
Bardzo silne w romantyzmie była bowiem wiara w rzeczywistość i byty pozaracjonalne,
niematerialne.
Na podstawie wskazanych scen możemy powiedzieć, że funkcjami snu (widzenia) w
"Dziadach" są: poznanie prawdy o sobie, proroctwo, sen jako miejsce przebywania istot
nadprzyrodzonych oraz wyraz romantycznej filozofii gnozy (mitologia gnostycka
przedstawia człowieka jako pogrążonego we śnie – obudzenie z niego to poznanie prawdy o
swoim duchowym powołaniu).
Gustaw to budzi się, to zasypia. Jest w stanie ogromnego zmęczenia, nie ma
świadomości jak długo przebywa w celi. Z wysiłku popada w marazm, drzemki. Wtedy
słyszy podszepty aniołów, że będzie wolny. Budzi się i nie wie, czy to, co słyszał
było prawdą, czy tylko "grą wyobraźni". Ma koszmary, sny go męczą. Gustaw marzy o
woloności fizycznej (wyjście z więzienia) ale też o wolnośc artystycznej (chce być
rozumianym poetą). We śnie zostają mu objawione jego losy przez anioła stróża ("Ty
będziesz znowu wolny"), który smuci się, że mężczyzna od dawna nie słucha jego
wskazówek. Więzień nie dowierza, stacza walkę z samym sobą i ostatecznie, pod
wpływem objawienia o wolności, symbolicznie nadaje sobie sobie nowe imię - Konrad.
Widzenie jest więc w tym przypadku elementem poznania, a także impulsem do zmiany,
do działania. We śnie Więzień (Gustaw) zrozumiał swoje powołanie (gnoza).
Konrad w scenie więziennej jest postrzegany jako ponury poeta, "Który (...) o
przyszłości, jak Cygan gada". Bohater ma więc dostęp do pozaracjonalnego źródła
poznania, ma zdolności profetyczne (przepowiada przyszłość). Pod koniec sceny, kiedy
kilku mężczyzn śpiewa o niewoli, Konrad popada w dziwny stan, który niepokoi jego
przyjaciół (zwróć uwagę na postaci historyczne pojawiające się w scenie): "zbladnął,
znowu się czerwieni./Czy on słaby"? Po czym kończy scenę swą wampiryczną pieśnią
zemsty i małą improwizacją. Konrad jako wampir/artysta znajduje się w tajemniczym
stanie wieszczenia. Mężczyzna jest przytomny ale odnosimy wrażenie, że nad jego
duszą władzę przejął zły duch i Konrad wypowiada słowa pełne pychy i dumy.
Ostatecznie słania się ze zmęczenia. Możemy więc powiedzieć, że ów tajemniczy stan
to w tym przypadku proroctwo, wieszczenie ale też przestrzeń działania istot
nadprzyrodzonych.
Konrad w Wielkiej improwizacji cały czas znajduje się w stanie z poprzedniej sceny.
Odprowadzony przez przyjaciół do swojej celi, wygłasza monolog, w którym stacza
walkę z samym sobą i z Bogiem. O jego duszę walczą dobre i złe duchy (topos
psychomachii). Widzenie pełni tutaj funkcję narzędzia do poznania samego siebie,
jest także miejscem przebywania istot nadprzyrodzonych. Po improwizacji Ks. Piotr
odprawia egzorcyzmy, po których Konrad odzyskuje przytomność (czyli wychodzi z
tajemniczego stanu) i wie, jak bardzo zgrzeszył swoimi bluźnierstwami. Archaniołowie
mówią o przeznaczeniu Konrada do wielkich czynów. A więc sen/widzenie jest znów
poznaniem prawdy o sobie, miejscem dla istot nadprzyrodzonych, przejawem gnozy.
Po scenie Wielkiej improwizacji, Mickiewicz przenosi nas z Wilna do Lwowa, gdzie
mieszka Ewa. Wydaje się, że dziewczyna znała Gustawa/Konrada (patrzy na tomik
poezji) i modli się za niego oraz całą litewską młodzież w więzieniu. Widzenie Ewy
następuje po modlitwie. Dziewczyna usypia i aniołowie przejmują kontrolę nad jej
snem. Jest to wizja symboliczna. Kobieta widzi kwiaty, którymi ustraja skronie
Maryi. Róża ożywa i mówi Ewie o swoim cierpieniu, chce być przytulona do serca.
Kwiat zostaje z Ewą i postanawia być jej opiekunką i wyznawczynią. Interpretacje
mówią, że kwiat może symbolizować Polskę, która się odrodzi (martyrologia,
mesjanizm, profetyzm) lub Konrada (mężczyzna odradza się na nowo, po egzorcyzmach i
modlitwie dziewczyny). W tej scenie sen pełni więc rolę profetyczną ale i
symboliczną. Jest znakiem do odszyfrowania.
Kolejne widzenie także ma miejsce po długiej modlitwie bohatera - Ks. Piotra. I w
tym przypadku sen jest symboliczny. Polska zostaje w nim porównana do Jezusa
Chrystusa. Cała wizja przedstawia problem mesjanizmu polskiego (Polska Chrystusem
narodów). Jako bogobojny, skromny duchowny, Ksiądz Piotr widzi, że jego ukochana
ojczyzna "zmartwychwstanie". W nagrodę za skromność i pokorę dusza Ks. Piotra
zostaje we śnie zabrana przed oblicze Boga. Sen jest więc proroctwem i miejscem
spotkania z Bogiem.
W Scenie VI także widzimy bohatera, który śpi. Ale wizja, która go nawiedza jest
koszmarem. O ile przy Ewie, Piotrze, a nawet Konradzie byli obecni aniołowie, o tyle
przy Senatorze widzimy tylko diabły. Szatani drwią z Nowosilcowa i zsyłają na niego
koszmar na temat niełaski cara (największa obawa Senatora). Mężczyzna niesamowicie
męczy się we śnie (ku uciesze diabłów), a szatani nazywają jego ciało"brudną
psiarnią". Widzenie Senatora stanowi pośrednią charakterystykę bohatera, ukazuje
jego prawdziwe oblicze. We śnie widzimy duszę bohatera, która przeżarta jest
zgnilizną moralną.
Ostatni przykład widzenia w "Dziadach" pojawia się w części Ustępu zatytułowanej
"Dzień przed powidzią petersburską 1824. Oleszkiewicz". Bohater to postać
historyczna. Sam Mickiewicz dodaje w Objaśnieniach: "Oleszkiewicz, malarz znany w
Petersburgu ze swoich cnót, głębokiej nauki i mistycznych przepowiedni". Mężczyznę
spotykają nad rzeką: Pielgrzym (Konrad) z przyjacielem. Ze wzniesioną ręką, lekko
ubrany, patrzy w okno cara i mówi o bezsenności cara. Wg Oleszkiewicza, car nie może
zasnąć ze względu na dobijające się wyrzuty sumienia. Spokojny sen nie jest dany
zbrodniarzom. Malarz przepowiada także "kucie młotów", które interpretujemy jako
odzyskanie niepodległości. Kiedy mistyk zauważa Pielgrzyma, zdmuchuje świecę i
ucieka. Mamy więc do czynienia z tajemniczą postacią, spotkaną w nocy, przy blasku
latarni i świec. Mężczyzna wieszczy (rodzaj wizji) na temat snu cara. Możemy
powiedzieć, że sen w tym fragmencie pełni rolę profetyczną (przewidywanie
przyszłości).
Motyw walki dobra ze złem o duszę ludzką. Omów zagadnienie na
podstawie "Dziadów" część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Motyw walki dobra ze złem o duszę ludzką pojawia się po raz pierwszy w średniowieczu i nosi nazwę
psychomachii. Jest to topos, czyli motyw, który przechodzi z tekstu do tekstu na przestrzeni epok. W
średniowieczu psychomachia była składnikiem moralitetów (gatunku dramatycznego o tematyce
religijnej, ukazującego dzieje bohatera, który wybiera pomiędzy złem a dobrem, potępieniem a
zbawieniem).
Topos psychomachii pojawia się w Dziadach cz. III jako motto, w scenie Prologu, w Wielkiej
Improwizacji oraz w Widzeniu Senatora. Konrad - główny bohater tego arcydramatu romantycznego, jak
przystało na bohatera romantycznego, jest targany przez siły dobra i zła. W tekście pojawiają się
duchy dobre i złe, aniołowie i diabły, a więc walka o duszę Konrada jest pokazana wprost. Takie
bezpośrednie ukazanie starcia sił dobrych ze złymi wynika z gatunku jakim jest dramat romantyczny
(zerwanie z zasadą mimesis, wprowadzenie postaci nadprzyrodzonych).
Motto, które pojawia się w Prologu, pochodzi w Pisma Świętego. Ostatnie jego wersy mówią: I będziecie
w nienawiści u wszystkich dla imienia mego. Ale kto wytrwa aż do końca, ten będzie zbawion. Celem
motta jest wywołanie określonych skutków, w tym przypadku wpływa na interpretacje dzieła. Przy
okazji tego tematu dość wspomnieć, że chodzi to, iż ci, którzy są wytrwali w wierze dostąpią
zbawienia. A więc dobro ma zwyciężyć. Człowiek, który zwróci się do Boga, a nie do Szatana osiągnie
szczęście i życie wieczne.
Prolog zaczyna się od wypowiedzi Anioła Stróża, który wyraża ubolewanie nad tym, że jego podopieczny
(nieczułe dziecię) odwrócił się od niego. Anioł mówi, o tym, że mężczyzna od dawna nie podąża za jego
głosem, że wstyd mu pokazać się przed matką Więźnia (w zaświatach), aby nie dopytywała, o czym marzy
i jak się ma jej syn. Anioł jest smutny. Jego emocjonalny stosunek do mężczyzny pokazuje, że Bóg ze
swoją anielską armią troszczy się i dba o człowieka. Po monologu Więźnia na scenie pojawiają się
Duchy, które cieszą się z nastania nocy - czasu zła. Chcą wedrzeć się do snu Więźnia, aby go w nim
udręczyć i przeciągnąć na swoją stronę. Więzień męczy się we śnie. Traci poczucie rzeczywistości,
wątpi, aby spotkało go jeszcze coś dobrego. Aniołowie oświadczają, że niewola ma być nauczką dla
niepokornego mężczyzny (My uprosiliśmy Boga,/By cię oddał w ręce wroga./ Samotność mędrców czyni).
Jest to więc rodzaj kary, którą ponosi on za swą pychę i odwrócenie się od Boga. Wypowiedzi Duchów z
lewej i z prawej strony, a więc złych i dobrych wskazują na toczącą się walkę o duszę Więźnia. Złe
podwajają napaść, a dobre podwajają straże. Mówią także o tym, że wynik tej walki zadecyduje o całym
dalszym życiu bohatera: Jutro się w mowach i w dziełach pokaże;/ I jedna chwila tej bitwy wyrzeka/Na
całe życie o losach człowieka. Ze sceny wynika więc, że o duszę człowieka nieustannie toczy się
walka między siłami dobra i zła ale to jednostka ostatecznie dokonuje wyboru. Jest trzecim, choć
nieświadomym, uczestnikiem bitwy. W zakończeniu tej sceny mówi się o tym, że gdyby jednostka była
świadoma swojej wielkości mogłaby Myślą i wiarą zwalać i podźwigać trony.
W Wielkiej Improwizacji widzimy Konrada, który w swoim monologu, skierowanym do Boga, a po trosze do
samego siebie i swojej poezji mówi o sile poezji, o przywództwie narodu, wypowiada bluźnierstwa,
miota się, kiedy Bóg mu nie odpowiada.
To, że fragment ten jest miejscem, w którym toczy się walka o dusze bohatera widzimy, kiedy na
scenie pojawiają się Głosy. Te z lewej strony to diabły, te z prawej to anioły. Mickiewicz nazywa te
postacie Głosami, aby uzmysłowić czytelnikowi, że główny bohater słyszy wypowiadane przez nie słowa
i w tym przypadku, wydaje się, że podąża za podszeptami szatanów. Nie jest jednak tak, że Głosy
prowadzą walkę. Konrad stacza ją tutaj z samym sobą. Słyszy podszepty, ale wypowiada słowa sam.
Diabły liczą na to, że bohater wypowie największe bluźnierstwo wobec Boga - nazwie go carem, ale
mężczyzna tego nie robi. Mdleje tuż przed tymi słowami. Warto jednak zwrócić uwagę, że w
didaskaliach nie pojawiają się żadne informacje na temat tego, że to aniołowie przyczyniają się do
omdlenia Konrada. czytamy: Konrad staje chwilę, słania się i pada. Jest więc człowiekiem, dla
którego tak wielkie bluźnierstwo jest grzechem ponad jego możliwości. Jest oczywiście dumnym,
pysznym, niepokornym i zatwardziałym grzesznikiem. Ale nie bluźniercą. Po utracie przytomności
diabły kłócą się o to, ze mężczyzna nie uległ ich podszeptom. Zaczynają się bić (ten fragment sceny
jest groteskowy) do momentu wejścia Ks. Piotra. Duchowny odprawia nad Konradem egzorcyzmy, po
których więzień okazuje skruchę.
Także i w tej scenie okazuje się, że o dusze ludzką toczy się nieustanna walka między siłami dobra i
zła, ale to człowiek, słuchając jednej i drugiej strony, podejmuje decyzję. Wg Mickiewicza, nad
losem bohatera nie ciąży fatum, jednostka jest odpowiedzialna za swój los, którego powodzenie lub
nie jest wynikiem podjętych decyzji.
Scena Widzenia Senatora to kolejny fragment dramatu Mickiewicza, w którym widzimy postaci
nadprzyrodzone rozprawiające o duszy bohatera. W tym przypadku dusza grzesznika jest jednak już
zaprzedana diabłu. Walka została wygrana na korzyść zła. Szatani jednak nie odmawiają sobie zabawy
kosztem zbrodniarza. Drażnią go i niepokoją, zsyłając koszmary, które budzą największy lęk
Nowosilcowa - wypadnięcie z łaski cara.
Podsumowując, w Dziadach cz. III motyw walki sił dobrych ze złymi o duszę ludzką został ukazany w
sposób dosłowny, jako walka diabłów z aniołami. Takie rozwiązanie wynika z cechy dramatu
romantycznego, jaką jest wprowadzenie na scenę postaci nadprzyrodzonych. Topos psychomachii zostaje
poszerzony o trzecią stronę w tym konflikcie, jaką jest wolna jednostka, decydująca o tym, czy
będzie postępować zgodnie z zasadami boskimi, czy złem związanym z siłami szatana.
Losy młodzieży polskiej jako temat utworów literackich. Omów zagadnienie
na podstawie "Dziadów" część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Tematem wielu dzieł literatury polskiej są losy młodzieży polskiej. Zagadnienie


to pojawia się szczególnie obficie w romantyzmie oraz w dziełach literatury
wojennej (np. poezja K.K. Baczyńskiego). Wynika to z trundej sytuacji
politycznej, w której znalazła się Polska w tych dwóch okresach
historycznoliterackich. Zabory i okupacja wpłynęły na to, jak autorzy opisywali
swoich bohaterów literackich. Opisana zbiorowość - młodzież polska (litewska),
to zazwyczaj grupa ludzi składająca się z patriotów, którzy są gotowi
poświęcić się dla ojczyzny. To odważni, bezkompromisowi buntownicy i
męczennicy, którzy przyczynili się do, powstałego w naszej kulturze,
obowiązującego do dziś, etosu patrioty i obrazu męczeństwa narodu.
W Dziadach cz. III bohaterem zbiorowym (młodzież polska i litewska) są
więźniowie osadzeni w wyniku ustawionego procesu filomatów i filaretów oraz
goście Salonu Warszawskiego. To młodzi ludzie, którzy nie godzą się z polityką
cara Mikołaja I oraz działaniami Senatora (Nikolaja Nowosilcowa).
Warto zacząć od dedykacji, która pojawia się w dramacie. Autor poświęcił dramat
swoim przyjaciołom: Janowi Sobolewskiemu, Cyprianowi Daszkiewiczowi i Feliksowi
Kółakowskiemu. I nazwał ich: spółuczniami, spółwięźniami, spółwygnańcami,
którzy za miłość ku ojczyźnie byli prześladowani i zginęli z tęsknoty za krajem
na wygnaniu. Mickiewicz nazywa ich także narodowej sprawy męczennikami. Co jest
kluczowe dla tematu dotyczącego losów młodzieży polskiej, gdyż uruchamia
kontekst martyrologii i mesjanizmu polskiego.
W scenie I, tzw. Scenie Więziennej występują (kursywą zapisane imiona postaci w
dramacie): Jakub Jagiełło, Adolf Januszkiewicz, Ignacy Domeyko (Żegota), Antoni
Frejend, Tomasz Zan, Adam Suzin i in. Rozmawiają na temat aresztowań i procesu.
Żegota mówi, że rząd to śledztwo wynalazł dla zysku. Zgodnie z prawdą
historyczną, Nowosilcow, zorganizował ten proces aby przypochlebić się
Mikołajowi I. Towarzystwo Filomatyczne zostało formalnie zawieszone przed
rozpoczęciem śledztwa. Dla władzy młodzież ta jest jednak wciąż potencjalnie
niebezpieczna. Nowosilcow zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że może zastraszyć
starszych czy niewykształconych ludzi, wobec młodzieży jest jednak bezsilny.
Mężczyźni pragną zemścić się na wrogu. Choć są wyczerpani, a niektórzy z nich
tracą nadzieję, wymowa sceny jest jednoznaczna. Wszyscy pragną wyzwolenia
ojczyzny spod jarzma zaborcy i wierzą, że w końcu Zrodzi się Palen dla cara tj.
pojawi się ktoś w narodzie rosyjskim, kto obali carat.
Przedstawiając losy młodzieży polskiej Adam Mickiewicz chciał ukazać męczeństwo
narodu polskiego (martyrologię). Jan opowiada historię Janczewskiego, a
Sobolewski historię Wasilewskiego. Obaj mężczyźni byli torturowani na
śledztwie, ale nie wydali swoich przyjaciół. Janczewski mimo tego, że:
Sczerniał, schudł, ale jakoś dziwnie wyszlachetniał./Ten przed rokiem swawolny,
ładny chłopczyk mały,/Dziś poglądał z kibitki, jak z odludnej skały/Ów cesarz! -
okiem dummnym, suchym i pogodnym. Mickiewicz pokazuje nam zatem, że cieprpienie
w imię ojczyzny uszlachetniło młodzieńca. W chwili, kiedy wsadzano go do
kibitki, krzyczy do tłumu Jeszcze Polska nie zginęła. Słowa Mazurka
Dąbrowskiego na ustach męczennika sprawy narodowej oddziałują zarówno na
zgomadzony tłum, jak i na czytelnika dramatu.
Drugi z opisywanych męczenników to Wasilewski: Niesiony, jak słup sterczał i jak
z krzyża zdjęte/Ręce miał nad barkami żołnierza rozpięte;/Oczy straszne,
zbielałe, szeroko rozwarte. Porównanie z Chrystusem jest oczywiście celowe i
uruchamia skojarzenie z mesjanizmem polskim. Polska młodzież cierpi za
ojczyznę, by tak jak Chrystus, oddać swe życie dla odkupienia i wolności.
Warto także wspomnieć o historii młodego Rollisona, którego szczegółowe losy
poznajemy przy okzaji sceny VII Pan Senator. Matka chłopaka błaga Nowosilcowa,
aby ten pozwolił jej się zobaczyć z długoniewidzianym synem. Senator nie zna
szczegółów sprawy, co pokazuje jego ignorancję i okłamuje kobietę, że jej
pomoże. Namiestnik cara idzie za radami Doktora i Pelikana aby skłonić chłopaka
do samobójstwa albo wyrzucić go do przez okno, pozorując ten rodzaj śmierci.
Historia Rollisona kończy się w sposób niezwykły, bowiem po upadku z okna (nie
znamy prawdy, co się wydarzyło) przeżył, a Ksiądz Piotr pociesza kobietę, że
jej syn będzie zdrów. Takim rozwiązaniem losów bohatera Mickiewicz chciał
pokazać siłę poświęcenia i sens cierpienia. W idei martyrologii chodzi bowiem
także i o to, że dzięki męczeństwu zostaje osiągnięty cel nadrzedny. W tym
przypadku jest to niepokój Nowosilcowa. Mężczyzna obawia się, czy nie ma do
czynienia z czarami. Bowiem jest to niemożliwe aby ktoś przeżył upadek z tak
dużej wysokości. Wywołanie strachu w Senatorze może być krokiem do obalenia
jego autorytetu i władzy.
Kolejna scena, w której prezentuje się losy młodzieży polskiej i uwzględnia
temat martyrologii jest Salon Warszawski i opowieść Adolfa o Cichowskim.
Mężczyzna w młodym wieku został oskarżony i zabrany na trzyletnie przesłuchania
i niewolę. Nikogo jednak nie wydał, więc go wypuszczono. Cichowski wygląda
podobnie do Janczewskiego i Wasilewskiego. Jest wycieńczony, dodatkowo
postarzał się nieproporcjonalnie do upływu czasu, ma lęki, stracił kontakt z
rzeczywistością. Adolf kończy swą opowieść zdaniem, które usłyszał od
Cichowskiego na temat jego cierpienia: On [Bóg] to wszystko zapisał, wszystko
mnie opowie. To, że bohater jest przekonany, o tym, że jego cierpienie zostało
zauważone przez Boga mówi nam, że intencją Mickiewicza było ukazanie sensu
cierpienia. Wedle idei martyrologii i mesjanizmu cierpienie narodu polskiego
przyczyni się do zmartwychwstania całego narodu oraz Europy. Polska przyjęła na
siebie cierpienie ze strony carskiej Rosji by odeprzeć jej atak na zachodnią
Europę. O tym wątku mówi się więcej w Scenie V Widzeniu Ks. Piotra.
Podsumowując, losy młodzieży polskiej zostały ukazane w Dziadach cz. III jako
przykład martyrologii i mesjanizmu. Historie Janczewskiego, Wasilewskiego,
Rollisona i Cichowskiego ukazują czytelnikowi, że młodzież doby romantyzmu
gotowa była poświęcić swe życie za wolność ojczyzny. Męczeństwo, które opisał
Mickiewicz wpisało się na stałe w tradycję i obraz polskiego patriotyzmu.
Ludzkie dążenie do wolności. Omów zagadnienie na podstawie "Dziadów"
część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Ludzkie dążenia do wolności jest związane z podstawowym prawem człowieka do stanowienia


o sobie. W sytuacji zagrożenia wolności najczęstszą reakcją jes bunt. Literatura
romantyczna bardzo często wykorzystuje właśnie motyw buntu aby ukazać ludzkie dążenie
do wolności. Wolności jednostki oraz wolności narodowej.
Fragmentami arcydramatu romantycznego pt. "Dziady" A. Mickiewicza, w których jest mowa o
wolności i o niezgodzie na rządy zaborcy są: Prolog, Scena więzienna, Salon Warszawski,
Wielka improwizacja, Widzenie Ks. Piotra. O tragicznych skutach braku wolności, także
tej podstawowej - jednostkowej, indywidualnej prywatnej przeczytamy w Epilogu (historia
chłopa, który zamarzł, czekając na swojego pana).

Jeśli chodzi o głównego bohatera III cz. "Dziadów" - Konrada, wypowiada się on w scenie
Prologu jako Więzień i mówi o swoim zniewoleniu osobistym i twórczym. Nie czuje się
wolny jako poeta, gdyż skazany na zesłanie, wśród obcych sobie ludzi i kultury nie
będzie mógł tworzyć. Więzień mówi także o zniewoleniu ze strony władz carskich. Warto
dodać, że już w Przedmowie, sam autor wspomina o wyjątkowych metodach Rosjan. Skazani w
procesie filaretów studenci Uniwerystetu Wileńskiego często dostawali tzw. "wilczy
bilet". Nie mogli podjąć posady ani nauki w całym cesarstwie, ich egzystencja była
skazana na klęskę. W takiej też sytuacji znajduje się więzień, który wspomina o tym, jak
to być wolny "z łaski Moskwicina". Dodatkowo bohater wspomina o braku wolności swojej
ojczyzny. To kolejny wymiar braku wolności w "Dziadach". Konrad, w którego symbolicznie
zamienia się Więzień/Gustaw w scenie Wielkiej Improwizacji wygłosi swój pogląd na temat
odzyskania wolności. Jako jednostka wyjątkowa, ponadprzeciętna chce poprowadzić swój
naród do wolności, pragnie także wolności i potęgi poetyckiej. Dążenia do wolności
bohatera za pomocą pychy i dumy nie mogą być zrealizowane. Symboliczne milczenie Boga
sugeruje, że aby Konrad odzyskał wolność osobistą, a polski naród autonomię polityczną
potrzebne jest poświęcenie i cierpienie. Mickiewicz więc na przykładzie wypowiedzi
Konrada chce pokazać czytelnikowi dramatu, jak wielki sens miała martyrologia i
mesjanizm narodu polskiego.
Owe hasła są egzemplifikowane także w innych scenach dramatu. Podczas spotkania w
Salonie Warszawskim młodzież polska daje się poznać jako patrioci, którzy gotowi są
nawet posunąć się do zamachu na cara. Wysocki wypowiada zdanie charakteryzujące polska
młodzież jako ogień narodu ("Nasz naród jak lawa"), który ma siłę i determinację w walce
z zaborcą. Kolejnym więc sposobem dążenia do wolności jest gotowość walki.
Podobny wydźwięk ma spotkanie grupy patriotów podczas balu u Senatora oraz scena
więzienna. Polska młodzież wspomina o wadze cierpienia (historia Janczewskiego,
Wasilewskiego) oraz o gotowości do walki.
Dążenie do wolności poprzez mękę i poświęcenie jest ukazane w wizyjnej (profetycznej)
scenie Widzenia Księdza Piotra. Polska, niczym ukrzyżowany Chrystus dzięki swojemu
poświęceniu i cierpieniu odzyska wolność, musi jednak zgodzić się na poświęcenie swojej
niepodległości w imię wyższego celu jakim jest odsunięcie Rosji od wpływów w Europie.
Podsumowując, Adam Mickiewicz w III cz. "Dziadów" uwzględnił cierpienie i walkę jako
sposoby dążenia do wolności. Swój dramat opatrzył Przedmową, w której wspomina o wymowie
swojego tekstu. "Dziady" cz. III powstałe po klęsce powstania listopadowego miały
podnieść na duchu bojowników o sprawę narodową i pokazać sens ich cierpienia. Podobny
temat podjęli w swych dramatach Juliusz Słowacki i Zygmunt Krasiński, których "Kordian"
i "Nie-boska komedia" uwzględniają problematykę dążeń wolnościowych.
Kreacje ludzi nieprzeciętnych. Omów zagadnienie na podstawie "Dziadów"
część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Bohater literacki często uchodzi za wzór postawy godnej naśladowania. Wzorce


parenetyczne są obecne już od czasów antycznych. Epoka romantyzmu
ukształtowała typ bohatera romantycznego, a angielski autor George Byron
wprowadził typ bohatera romantycznego o postawie bajronicznej. Taka
bundownicza postawa gotowości poświęcenia się dla ojczyzny jest
charakterystyczna dla głównego bohatera III cz. "Dziadów" - Konrada. Ale poza
nieprzeciętnym poetą, w dramacie Mickiewicza obecni są tacy bohaterowie jak
Ksiądz Piotr i Oleszkiewicz, na których także warto zwrócić uwagę.

Zaczynając od Konrada, należy powiedzieć, że jego nieprzeciętność polega na


wybitny talencie poetyckim połączonym ze zdolnościami profetycznymi.
Romantyzm, jako epoka, w które intuicja, wiara i metafizyka odgrywały znaczącą
rolę, wprowadza na scenę polskiego dramatu obdarzoną tymi zdolnościami postać.
Już w scenie Prologu Więzień (Gustaw/Konrad) daje się poznać jako jednostka
mająca możliwość odczytywania przyszłości ze snu. Jeszcze nie może w to
uwierzyć, ale zdaje sobie sprawę z wagi snów, które nie są tylko "grą
wyobraźni", a proroctwem przyszłości. Mała i Wielka improwizacja pokazują nam
nieprzeciętny talent poetycki bohatera. Buntownik w sprawie narodowej,
nierozumiany przez przyjaciół (w senie więziennej, koledzy zwracają uwagę na
tajemnicze zachowanie Konrada) wygłasza słynny monolog, w którym mierzy się z
Bogiem. Te typowe dla bohatera romantycznego postać Konrada uzupełnia o
antyczną hybris - pychę. Ona właśnie, choć czyni go wyjątkowym, przesądza
także o porażce bohatera w walce z Bogiem. Mickiewicz pokazuje bowiem, że
wybrany bohater narodowy, mający poprowadzić naród do wolności nie może tego
robić z pobudek egoistycznych.
Odmienną postawę do tej reprezentowanej przez Konrada przyjmuje Ksiądz Piotr.
Duchowny, który ratuje duszę więźnia przed potępieniem jest pokornym sługą
bożym, pełnym oddania i poświęcenia. Taki typ bohatera romantycznego to tzw.
cichy bohater romantyczny. W podobny sposób Mickiewicz charakteryzuje Księdza
Robaka, bohatera swojej epopei "Pan Tadeusz". Wzór szlachetnego pokornego
sługo bożego ma pouczać czytelnika o takich postawach jak prometeizm,
skromność i pokora. Dzięki nim na Ksiądz Piotr dostępuje łaski widzenia.
Niczym biblijny Jan widzi przyszłość. Dotyczy ona narodu, który poprzez swoje
cierpienie i poświęcenie odzyska wolność, jak ukrzyżowany Chrystus.
Ostatnią postacią występującą w dramacie, na którą warto zwrócić uwagę jest
Oleszkiewicz. Bohater ustępu to historyczna postać polskiego malarza, który
miał zdolności profetyczne. Ukazany w dramacie artysta współczuje carowi,
którego dręczy bezsenność. Jako jurodiwy (osoba na poły obłąkana i święta)
przewiduje upadek caratu i rewolucję.
Podsumowując Adam Mickiewicz w swoim arcydramacie prezentuje kilku
nieprzeciętnych bohaterów, ich charakterystyka wiąże się ze wzorami
parenetycznymi epoki: bohaterem romantycznym i szaleńcem. Źródeł takich typów
możemy szukać w średniowieczu oraz w literaturze Fiodora Dostojewskiego.
Przypowieść i jej funkcje w utworze literackim. Omów zagadnienie na
podstawie "Dziadów" część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Przypowieść, inaczej parabola, to biblijny gatunek literacki, którego


schematyczna fabuła jest nośnikiem pewnych idei. W romantycznym dramacie Adama
Mickiewicza "Dziady" przypowieści pojawiają się w III cz. tekstu i są
wygłaszane przez więźnia Żegotę, Kaprala oraz Księdza Piotra w obecności
senatora Nowosilcowa i jego zauszników. Opowiedziane historie stanowią
przestrogę oraz pełnią metaforę czasów współczesnych autorowi.
Pierwszą z przypowieści jest bajka Żegoty, którą bohater opowiada
współwięźniom. W bajce pojawia się symbolika agrarna, która ściśle wiąże się z
mesjanizmem Mickiewicza. Obumarcie ziarna jest konieczne dla wydania
wspaniałego owocu. Śmierć stanowi bramę do nowego, wspanialszego życia. Bajka
ma znaczenie alegoryczne. Odwołuje się do sensów mitycznych (mit o Demeter i
Korze) i biblijnych (Chrystus). Ziarnem jest niewinna polska młodzież, której
ofiara nie pójdzie na darmo, ale w przyszłości stanie się fundamentem
odrodzenia Polski. Ponadto ważną rolę w opowieści odgrywa diabeł, czyli
alegoria zaborczej Rosji. Diabeł myśląc, że przyczyni się do zguby człowieka, w
rzeczywistości oddał mu największą przysługę. Podobnie Rosjanie, dokonując
zbrodni na polskiej młodzieży w nadziei zniszczenia ducha narodu, nie wiedzą,
że dzięki tej krwawej ofierze, polskość przetrwa zjednoczona wspólnym
cierpieniem. Symbolika agrarna jest oczywiście symboliką mesjańską. Ziarno to
bowiem również alegoria Chrystusa, który musiał umrzeć, aby zmartwychwstać i
zbawić ludzkość. Warto zwrócić uwagę, że bajka Żegoty, podobnie jak słynna
wypowiedź Piotra Wysockiego o polskim narodzie jako wulkanicznej lawie, opiera
się na opozycji wnętrza i zewnętrza. To, co znajduje się w ukryciu, jest tu
najbardziej wartościowe. Są to siły drzemiące w polskim duchu narodowym.
Opowieść Kaprala ma podkreślać rangę kultu maryjnego w kulturze
europejskiej.Przed laty, jako uczestnik legionów Dąbrowskiego, Kapral przebywał
w okupowanej przez Napoleona Hiszpanii. W jego obecności francuscy żołnierze,
zakwaterowani w prywatnym domu, bluźnili Matce Boskiej, więc ostro zareagował.
Dzięki temu ocalał z rzezi, jaką właściciel domu urządził okupantom. Polak
został oszczędzony jako „jedyny obrońca Maryi”.
Pierwszą przypowieścią Księdza Piotra jest historia o podróżnikach, którzy
zginęli przywaleni gruzami zawalonego muru, pod którym nocowali. Przeżył
jedynie najgorszy łotr, ponieważ ostrzegł go Anioł Pański. Gdy zbójca dziękował
za ocalenie, dowiedział się, że tylko dlatego uniknął teraz śmierci, iż Bóg
przewidział dla niego koniec znacznie gorszy niż spotkałby go teraz. Jest to
jawne ostrzeżenie dla Senatora i Bajkowa – nie zginęli teraz (jak Doktor), ale
kara Boska ich nie ominie.
Drugą zaś o rzymskim wodzu.Pewien rzymski wódz, podbiwszy wrogą armię, zachował
przy życiu jedynie króla, hetmanów, pułkowników i starostów. Pilnujący więźniów
żołnierz objaśnił im, że wódz zamierza oprowadzać swoich dostojnych jeńców na
łańcuchu po Rzymie, jako świadectwo swojej potęgi i chwały. Potem czeka ich
ciężkie więzienie i dożywotnia niewola. Pyszny król nie uwierzył jednak słowom
prostego żołnierza, bo skąd niby miałby on znać zamiary wodza. I tu również
widzimy jawne ostrzeżenie, zwłaszcza dotyczące Nowosilcowa. Każdego, choćby był
najmożniejszym tego świata, może czekać zmiana losu, klęska i upadek.
Tak, jak w Biblii, parabole pełnią funkcję przykładu i przestrogi. Stanowią
rodzaj biblii na ubogich, kodeks moralny, którego należy przestrzegać.
Bohater literacki wobec samotności. Omów zagadnienie na podstawie
"Dziadów" część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Samotność była jedną z charakterystycznych cech bohatera romantycznego.


Nierozumiany przez społeczeństwo buntownik często pogrążał się w swoich
myślach, które nie przynosiły ulgi, a cierpienie, a nawet śmierć. Konrad,
główny bohater III cz. "Dziadów" nie prezentuje jednak postawy werterycznej,
która prowadziłaby go do samobójstwa. Jest to bohater bajroniczny, który w
samotności i odosobnieniu obmyśla plan działania na rzecz ojczyzny.
Ten samotny bojownik o sprawę narodową jest jednak także poetą. Na początku
swojego monologu, skierowanego do Boga mówi o swej samotności wynikającej z
braku czytelników jego poezji. Dochodzi do wniosku, że odbiorcy nie są mu
niezbędni do tego, aby dalej być twórcą. Swoją moc kreacji pragnie realizować w
służbie narodu. Osamotniony, jest jednocześnie silny i niezłomny. Chce za
pomocą swej miłości do narodu uszczęśliwić rodaków i poprowadzić ojczyznę do
wolności. Jego prometejski bunt wobec Stwórcy nie zostaje jednak wysłuchany
przez Boga. Mickiewicz daje do zrozumienia czytelnikowi, że jednostka, w
pojedynkę nie może osiągnąć tego celu. Musi działać w solidarności i
porozumieniu z innymi.
Samotny więzień zostaje zesłany w głąb Rosji. W Ustępie, to prawdopodobnie
Konrad przemierza ulice Petersburga, spotyka tajemniczego męża, który pozdrawia
go po chrześcijańsku oraz Oleszkiewicza. Ci dwaj tajemniczy bohaterowie także
wyróżniają się samotnością. Odosobnieni emigranci, w obcej ziemi są szaleńcami,
którzy przewidują upadek cara.
Samotność może więc wpływać destruktywnie na bohatera literackiego, czego
przykład widzimy także w osobie Stanisława Wokulskiego. Kupiec stroniący od
towarzystwa żyje zamknięty w swoich myślach i wyobrażeniach o świecie i
Izabelli Łęckiej. Podobnie jak Konrad, cechuje go indywidualizm i chęć pomocy
narodowi, jednakże łącząca tych bohaterów obsesja (wielkości/miłości do
Izabeli) utrudnia bohaterom realizację szlachetnych celów.
Literacka kreacja Matki-Polki i jej symboliczne znaczenie. Omów
zagadnienie na podstawie "Dziadów" część III Adama Mickiewicza. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Motyw matki w literaturze często wiąże się z wizerunkiem kobiety porównanym do


Matki Boskiej. W przypadku III cz. "Dziadów" Adama Mickiewicza bohaterką-matką,
która nosi cechy matki cierpiącej jest Pani Rollison.
Matka jednego z więźniów skazanego w procesie filaretów przychodzi błagać
Nowosilcowa o wstawienie się za młodym chłopakiem, który jest jedynym
żywicielem rodziny. Swoją postawą przywołuje na myśl motyw "sabat mater
dolorosa". Jej syn, podobnie jak Chrystus cierpi niezasłużenie, nie dopuścił
się żadnej winy. Kobieta jest w stanie się upokorzyć i paść na kolana przed
zausznikiem cara, by ten wstawił się za Rollisonem. Bezwzględność i obłuda
Nowosilcowa pozwalają mu jedynie zadrwić z kobiety. Obiecuje jej pomoc, po czym
ze współpracownikami ustala upozorowanie samobójstwa mężczyzny. Kiedy kobieta
dowiaduje się o tym, że jej jedyny syn wypadł (został wyrzucony z okna) nie
waha się aby wtargnąć na bal senatora i oskarżyć go o śmierć jedynaka.
Przejmująca scena zrozpaczonej matki jest inspirowana średniowiecznym motywem
maryjnym "sabat mater dolorosa". Średniowieczny "Lament świętokrzyski"
przedstawia Maryję, która w monologu o charakterze lamentu wyraża swój ból i
cierpienie po stracie jednego syna, który nie popełnił żadnej zbrodni.
Motyw matki cierpiącej łączy się nierozerwalnie z koncepcją martyrologii narodu
polskiego. Adam Mickiewicz poprzez scenę z uczestnictwem Pani Rollison pokazuje
niezawinione cierpienie polskiej i litewskiej młodzieży, która niczym biblijne
"niewiniątka" i potem Chrystus na krzyżu cierpi w imię wyższego celu.
Warto dodać, że kult Maryji pojawia się w "Dziadach" także w scenie więziennej.
Obrońcą imienia Matki Boskiej jest Konrad, w którego kreacji możemy dopatrzeć
się cech samego Adama Mickiewicza.
Podsumowując literacka kreacja matki-Polki w "Dziadach" to wykorzystanie motywu
"sabat mater dolorosa" w budowaniu postaci, jaką jest Litwinka-Pani Rollison.
Mickiewicz zwraca uwagę na jej heroizm, gotowość poświęcenia, niezłomność i
bezwarunkową miłość do syna.
Dramat romantyczny i narodowy. Omów zagadnienie na podstawie "Dziadów"
część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Rozwój gatunków dramatycznych wiąże się z twórczością Szekspira oraz twórców


romantyzmu. Warto zwrócić uwagę, że dramat romantyczny rozwija rewolucyjne
rozwiązania twórcy ze Stratfordu. Cechy tego nowego typu dramatu możemy
przedstawić na przykładzie arcydramatu Adama Mickiewicza pt. "Dziady".
Dodatkowo, podjęcie tematyki narodowej, jako głównego wątku tekstu sprawia, że
poema wieszcza określamy dramatem narodowym.
Załamanie klasycznych zasad jedności czasu, miejsca i akcji Mickiewicz
realizuje w III cz. "Dziadów" stosując nielinearną akcję. Każda ze scen dzieje
się w innym miejscu (więzienie, Lwów, Warszawa, pałac Nowosilcowa) oraz czasie
(całość dramatu dzieje się w ciągu roku (scena więzienna ma miejsce w wigilię,
Widzenie Ks. Piotra w Wielkanoc etc.).
Kolejną cechą antycznej tragedii, którą łamie Mickiewicz jest zasada "decorum"
(zachowanie wysokiego stylu językowego przy podejmowaniu podniosłej tematyki).
Widzimy to, kiedy sceny poważne jak na przykład Wielka improwizacja przeplatają
się ze scenami wykorzystującymi komizm np. dręczenie Senatora przez diabły.
Teatr starożytny nie przewidywał także scen zbiorowych, które w III cz.
"Dziadów" możemy jak najbardziej wskazać. Będą to: scena więzienna, salon
warszawski czy bal u senatora.
Kolejną cechą klasycznej tragedii, której nie przestrzegał Mickiewicz, a która
jest cechą typową dla dramatu romantycznego jest współwystępowanie postaci
realnych i fantastycznych. Chociażby w Wielkiej Improwizacji widzimy złe i
dobre duchy walczące o duszę bohatera, ta sama sytuacja ma miejsce w scenie Sen
Senatora.
Cechą dramatu romantycznego jest inspiracja ludowa. Mickiewicz w ostatniej
scenie ukazuje pogański, litewski obrzęd dziadów, który polegał na wywoływaniu
dusz zmarłych.
Kolejną cechą charakterystyczną dla dramatu romantycznego jest synkretyzm
gatunkowy i rodzajowy. W III cz. "Dziadów" mamy fragmenty liryczne jak np.
monolog Konrada, ale także przypowieść, która należy do epiki.
Warto na koniec dodać, że dramat romantyczny, ze względu na swoje cechy mógł
sprawiać trudności inscenizacyjne. XIX-wieczny teatr nie miał bowiem takiego
zaplecza technologicznego, aby odtworzyć sceny z dramatu w sposób zgodny z
tekstem.
Na zakończenie warto jeszcze wspomnieć o tematyce narodowej, która także często
była głównym tematem dzieł twórców romantycznych, które określamy mianem
dramatów narodowych. Tego typu dzieła dotyczą spraw narodu – są związane z jego
historią, tradycją, mentalnością, z cechami narodu, które wyróżniają go spośród
innych. Zawiera ocenę narodu polskiego, stawia ważne pytania np. o gotowość
Polaków do sprostania wielkim zadaniom, do jakich na pewno należało odzyskanie
niepodległości. W przypadku III cz. "Dziadów" Mickiewicz przedstawia w niej
koncepcje martyrologii narodu polskiego i mesjanizmu polskiego oraz wskazuje
głęboki sens walki narodowowyzwoleńczej, nawet po przegranym powstaniu
listopadowym.
Motywy biblijne i ich znaczenie w utworze literackim. Omów zagadnienie
na podstawie "Dziadów" część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Cała kultura europejska oparta jest na inspiracjach mitologicznych i/lub


biblijnych. Antyczne wierzenia, postaci i motywy odnajdziemy w wielu tekstach
epok późniejszych. Dla romantyzmu, który czerpał swe inspiracje z mrocznego
średniowiecza naturalne były odwołania biblijne. W III cz. "Dziadów" Adama
Mickiewicza motywy biblijne (stylizowanie postaci, zdarzeń, wprowadzenie
gatunku biblijnego - przypowieści) służą przekazaniu idei autora, a więc
wpływają na pogłębienie znaczenia i sensu tekstu.
Pierwszym nawiązaniem biblijnym na które warto zwrócić uwagę jest kreacja
Księdza Piotra i charakter jego widzenia. Bohater i jego wizja są podobne do
widzenia, którego doświadcza biblijny Jan. Apokalipsa, inaczej widzenie to
możliwość przyjrzenia się przyszłości. Piotr (pokorny sługa boży, który niczym
Chrystus nadstawia drugi policzek podczas spotkania z Nowosilcowem) widzi
przyszłość polskiego narodu, którego cierpienie jest porównane do męki
Chrystusa. To kolejne, kluczowe dla wymowy dzieła nawiązanie biblijne.
Mesjanizm, w który wierzył i propagował Mickiewicz polegał na przekonaniu, że
męczeństwo narodu polskiego, podobnie jak męka Chrystusa zostanie ostatecznie
wynagrodzone.
Podobieństwo do postaci biblijnej zauważyć możemy także na przykładzie Konrada.
Sam nazywa swoje zmagania z samym sobą i Bogiem, jako "chwilę Samsona". Uważa
siebie za siłacza, jednostkę wybitną, która może przeciwstawić się Bogu.
Motywem biblijnym jest także kreacja Pani Rollison. Bohaterka podobna jest w
swojej postawie do Maryji, opłakuje swojego jedynego syna, który podobnie, jak
Chrystus cierpi, nie popełniwszy żadnej winy. Młody Rollison to student
Uniwersytetu Wileńskiego, uczestnik spotkań Grupy Filomatów i Filaretów, który
został, wraz z kolegami, skazany w ustawionym procesie.
Młodzież polska i litewska w tekście Mickiewicza jest z kolei porównana do
niewiniątek, których morderstwa dokonał okrutny Herod w obawie przed przejęciem
władzy przez Jezusa Chrystusa. Car Aleksander I zostaje tym samym porównany do
brutalnego władcy Judei.
W podobny sposób motywy biblijne wykorzystuje w "Nie-boskiej komedii" Zygmunt
Krasiński. W dramacie swym (którym był zachwycony Mickiewicz) autor także
pokazuje zwycięstwo idei chrześcijańskich. W zakończeniu dramatu nad
rewolucjonistami ukazuje się bowiem postać Chrystusa, w obliczu którego umiera
Pankracy. Podobnie, jak w "Dziadach" wizja religijna łączy się z historiozofią,
czyli przekonaniem o sensie wszystkich dotykających społeczeństwo
doświadczeniach.
Podsumowując motywy biblijne w "Dziadach" realizują się na zasadzie
podobieństwa bohaterów dramatu do postaci biblijnych. Postawy, zachowania i ich
symbolika pomagają doprecyzować pojęcie mesjanizmu, kluczowe dla rozumienia
dramatu Adama Mickiewicza.
Różne relacje bohaterów literackich z Bogiem. Omów zagadnienie na podstawie "Dziadów" część III
Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Ukazanie relacji między człowiekiem a Bogiem jest stałym tematem w literaturze


polskiej i europejskiej. W przypadku bohaterów, którzy zastanawiają się nad
sensem swojego życia w obliczu osobistych doświadczeń, relacja ta może być
oparta na zaufaniu i pełnym oddaniu się woli boskiej lub na buncie. W III cz.
"Dziadów" Adam Mickiewicz zaprezentował obie te postawy, oddając słuszność tej
pierwszej.
Jako pierwszy, jeśli chodzi o kolejność scen w dramacie, pojawia się buntownik
Konrad. Bohater nie widzi miłości Boga do człowieka, oskarża Stwórcę o
wyrządzanie człowiekowi krzywdy. Nazywa Boga mądrością, co w czasach romantyzmu
uchodziło za obelgę, gdyż był to okres, w którym przyznawano prymat uczuć nad
rozumem. Konrad czuje się kreatorem równym Bogu, swoje dzieła poetyckie
porównuje ze stworzeniem świata. Podłoże tego buntu i licznych bluźnierstw jest
jednak szlachetne. Bohater pragnie bowiem uzyskać od Boga władzę nad duszami
swoich rodaków, by doprowadzić swój naród do odzyskania niepodległości. Bluźni,
gdyż jest to równoznaczne z tym, że wiara w Boga nie pomogła i nie pomoże
ludziom odzyskać wolności. Milczenie ze strony Stwórcy jest jednoznaczne z
potępieniem Konrada. To swoista kara dla pysznego poety, jakim jest główny
bohater III cz. "Dziadów".
Zupełnie inaczej Mickiewicz przedstawił relację człowieka z Bogiem na
przykładzie scen Widzenie Ewy i Widzenie Ks. Piotra. W obu tych scenach widzimy
pokornych, oddanych sługów bożych. Kobieta modli się za niewinnie cierpiącą
młodzież polską i litewską oraz za swojego ukochanego (być może Konrada).
Dzięki swej wiernej i skromnej postawie we śnie ukazuje się jej Maryja i Jezus.
Matka Boska bierze wianek z rąk dziewczyny i podaje go Jezusowi Chrystusowi. A
dzieciątko Jezus rzuca wypiękniałymi kwiatami w Ewę. Kwiaty same splatają się w
wianek. Ewa czuje błogość. Jest szczęśliwa. Dziewczyna ma wrażenia, że jedna z
róż ożyła, porusza kwiatem. Kwiat ma usta i mówi do Ewy. Prosi, by dziewczyna
umieściła go na swoim sercu. Aniołowie rozplatają wianek i odlatują do nieba.
Róża mówi, że zostanie przy Ewie, obok jej serca. Ta scena realizuje mistyczne
idee romantyzmu. Oto założenie, że ludzie mogą doświadczyć duchowego kontaktu z
Bogiem i naturą, okazuje się prawdziwe. Nie zalety intelektualne, ale głęboka
wiara religijna Ewy, jej pokora sprawiają, że może zobaczyć i poznać więcej niż
inni śmiertelnicy.
Ksiądz Piotr to także pokorny sługa boży. Zesłane przez Boga widzenie jest
także nagrodą za wierną służbę. Ksiądz Piotr (podobny w swej postawie do
Chrystusa) dostępuje łaski widzenia przyszłości narodu. Jego postawa ma
stanowić wzór do naśladowania. Dzięki niej dusza Księdza Piotra zostaje
zaprowadzona przed oblicze Stwórcy.
Podsumowując, Adam Mickiewicz w swoim dramacie prezentuje dwie odmienne postawy
człowieka wobec Boga. Stwórca nie pozostaje obojętny tylko w przypadku pokory i
wierności. Oczywiście taka wymowa ma związek z inspiracjami oraz postawą samego
autora. Mickiewicz był poetą silnie uduchowionym, wierzącym w sens boskiego
planu oraz zwolennikiem towianizmu. Ideologia ta polegała na drodze do
doskonałości i prowadziła przez potrójną ofiarę - ducha, ciała i czynu.
Jednostka o wybitnej mocy była w stanie pokonać zło i wyzwolić swój naród.
Jednym z naczelnych założeń towianizmu była właśnie mesjanistyczna koncepcja
roli Polski, która, wyrzekając się nienawiści do Rosji i porzucając walkę
rewolucyjną, wprowadzić może Europę w inną, doskonalszą epokę chrześcijaństwa.
Sybir jako symbol cierpienia narodu. Omów zagadnienie na podstawie
"Dziadów" część III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Zesłania na Syberię były surowym wyrokiem, jaki wydawano na więźniów


politycznych za czasów carskiej Rosji. W dramacie Adama Mickiewicza pt.
"Dziady" poeta w scenach: Wiedzenie Księdza Piotra oraz wierszu "Do
przyjaciół Moskali" prezentuje Syberię jako symbol cierpienia narodu.
W Widzeniu Księdza Piotra możemy przeczytać o sunących na Wschód
kibitkach wypełnionych więźniami politycznymi. Ich droga w głąb Rosji
jest porównana do drogi krzyżowej, którą odbył przed śmiercią Jezus
Chrystus. Owo porównanie podkreśla niezawiniony wymiar cierpienia
polskiej i litewskiej młodzieży.
Pokryta lodem, mroźna i niedostępna dla człowieka kraina w głębi Rosji
jest także przywołana we fragmencie kończącego III cz. "Dziadów" wierszu
"Do przyjaciół Moskali". Mickiewicz pisze:"Ta ręka, którą do mnie
Bestużew wyciągnął,/Wieszcz i żołnierz, ta ręka od pióra i
broni/Oderwana, i car ją do taczki zaprzągnął/;Dziś w minach ryje, skuta
obok polskiej dłoni". Praca jaką musieli wykonywać wieleńscy studenci i
poeci na zesłaniu była nieludzka i katorżnicza. Upokorzenie nadludzkim
wysiłkiem polskiej i litewskiej inteligencji Mickiewicz upamiętnia
dedykując swoje poema "narodowej sprawy męczennikom". Określając ich w
ten sposób zwraca uwagę na mistyczny wymiar cierpienia polskiej
młodzieży.
Warto w tym miejscu dodać, że i cała Rosja opisywana w III cz. "Dziadów"
jest pokrytą lodem, zimną, niecywilizowaną krainą. Możemy to porównać z
wizją dna piekła, które zamieszkuje Lucyfer w "Boskiej Komedii" Dantego.
Upadły szatan, podobnie jak car Aleksander w Petersburgu mieszka w
krainie lodu, będącej symbolem braku uczuć, smutku, cierpienia, marazmu
i śmierci.
Podsumowując Syberię Mickiewicz przedstawia jako krainę, w której polska
i litewska młodzież zmuszona jest to katorżniczej, wymagającej
nadludzkiego wysiłku pracy, która często prowadziła do śmierci.
Podejmując tę tematykę w swoim dramacie poeta chciał zwrócić uwagę na
niesprawiedliwość i nieludzkość rządów cara Aleksandra I.
Bunt wobec zła. Omów zagadnienie na podstawie "Dziadów" część III
Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Bunt wobec zła był typową dla bohatera romantycznego o postawie


bajronicznej cechą. Przykładami takich postaw III cz. "Dziadów" Adama
Mickiewicza są Konrad oraz Justyn Pol.
Konrad, poeta osadzony w wileńskim więzieniu w wyniku procesu filomatów
i filaretów jest jednostką nieprzeciętną. Czuje swoją potęgę i kocha
swój naród. W scenie zatytułowanej "Wielka improwizacja" wygłasza
bluźnierczy monolog skierowany do Boga. Bohater buntuje się przeciwko
temu, w jaki sposób Stwórca kieruje światem. Zwraca uwagę na istniejące
w świecie niezawinione cierpienie i wstawia się za swoim narodem i
rodakami. Bunt Konrada możemy nazwać prometejskim. Sprzeciwia się złu
na świecie, pragnie za pomocą swojej miłości i charyzmy doprowadzić
Polskę i Litwę do potęgi. Potrzeba mu jednak do tego władzy nad
ludzkimi duszami, której ma udzielić mu Bóg. Nie otrzymawszy odpowiedzi
ze strony Najwyższego, Konrad jest niemal gotów nazwać Boga carem, lecz
te bluźniercze słowa wypowiada za niego szatan.
Bunt Konrada zostaje potępiony. Po scenie egzorcyzmów bohater zaczyna
rozumieć, że aby osiągnąć swój cel musi doświadczyć cierpienia i
pojednać się z Bogiem. Złości i sprzeciwu wobec zła nie może bowiem i
nie powinien utożsamiać ze złością i buntem przeciw Stwórcy.
Innym przykładem buntownika jest epizodyczna postać w dramacie, jaką
jest Justyn Pol. Bohater sceny pt. "Salon warszawski" jest gotów do
zamachu. Jego rozpacz i niezgoda na działanie cara przybiera postać
gotowego na wszystko zamachowca. Podobną postać stworzył Juliusz
Słowacki w dramacie "Kordian". Tytułowy bohater także jest gotów
zamordować cara, ale nie dokonuje tego, gdyż w pojedynkę nie jest w
stanie sprostać temu zadaniu i mdleje pokonany przez Strach i
Imaginację.
Cichym buntownikiem wobec zła jest z kolei Ksiądz Piotr. Kiedy bohater
widzi się z Nowosilcowem i zostaje uderzony w twarz przez Pelikana,
symbolicznie nadstawia drugi policzek. Jego bunt jest cichy i pokorny.
Swoją dobrocią wprowadza zauszników cara w konsternację, a Nowosilcow
wydaje się wręcz bać duchownego.
Wskazane przykłady buntu wobec zła mają związek z działaniami cara
Aleksandra I. Polityka rosyjskiego władcy jest utożsamiana w III cz.
"Dziadów" z największym możliwym złem, co udowadnia także porównanie
męczeństwa polskiego i litewskiego narodu do męki Chrystusa.
pytania na
maturę ustną

Funkcja wątków baśniowych i fantastycznych w kreacji


świata przedstawionego utworu. Omów zagadnienie na
podstawie "Balladyny" Juliusza Słowackiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Motyw zbrodni i kary. Omów zagadnienie na podstawie


"Balladyny" Juliusza Słowackiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Matka jako postać tragiczna. Omów zagadnienie na


podstawie "Balladyny" Juliusza Słowackiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Konsekwencje dokonanych wyborów życiowych. Omów


zagadnienie na podstawie "Balladyny" Juliusza
Słowackiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Balladyna
Funkcja wątków baśniowych i fantastycznych w kreacji świata
przedstawionego utworu. Omów zagadnienie na podstawie "Balladyny" Juliusza
Słowackiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Folklor i kultura ludowa stanowiły jedne z najważniejszych źródeł inspiracji


romantycznych poetów. Wprowadzenie na scenę postaci z legend, które wpływają na
akcję tekstu możemy określić jako baśniowe i fantastyczne wątki świata
przedstawionego. Wprowadzenie ich do utworu ma za zadanie budować atmosferę
tajemnicy i grozy - charakterystyczne dla tego okresu oraz przestrzegać przed
postępowaniem ukazanym w tekście, jako godne potępienia.
Bohaterami dramatu romantycznego Juliusza Słowackiego pt. "Balladyna", którzy
należą do świata fantastycznego i za sprawą swoich działań wpływają na losy ludzi
są Goplana ze Skierką i Chochlikiem oraz antropomorfizowana, wymierzająca
sprawiedliwość natura.
Ingerencja Goplany - pani jeziora Gopło, w okolicach którego dzieje się akcja
dramatu, zakochuje się w Grabcu, który jest kochankiem Balladyny. Aby zdobyć serce
śmiertelnika nimfa wysyła swoich posłanników by spowodowali wypadek księcia
Kirkora i tym samym zmusili go do odwiedzin w chatce Wdowy. Opieszałość leśnych
duszków sprawia, że muszą kontynuować intrygę, w wyniku której dumna i pyszna
Balladyna (córka Wdowy) stając do malinowego konkursu ze swoją siostrą morduje ją,
kiedy okazuje się, że młodsza siostra - Alina - szybciej zapełniła dzban malinami
i w ten sposób zdobędzie rękę księcia. Goplana przyczyniła się więc do ujawnienia
się negatywnych cech Balladyny. Jej działanie odsłoniło żądzę władzy w
dziewczynie, która za wszelką cenę pragnęła wygodnego życia.
Warto podkreślić, że świat fantastyczny współistnieje w dramacie Słowackiego ze
światem realnym. Postaci są obecne na scenie jednocześnie, choć się nie widzą.
Ludzie bowiem nie mają zdolności widzieć pomocników nimfy Goplany.
Od bohaterów przejdźmy teraz do baśniowej atmosfery, z której kreacji Słowacki był
niezwykle dumny i nawet pisał o niej w swych listach do matki. Czytając dramat
naszego wieszcza narodowego widzimy jak precyzyjnie poetyka baśni oddziałuje na
nasze wrażenia czytelnicze. Część akcji dzieje się pośród typowo romantycznego
krajobrazu - nocy, jeziora, mgły - czyli miejsca tajemniczego i bliżej
nieokreślonego. Elementami baśniowym świata przedstawionego są także takie
elementy jak książę szukający żony, czy zamek, w którym mieszka po ślubie
Balladyna. Jednak Słowacki miesza estetykę baśni z grozą typową dla dzieł
romantycznych. Sceneria nie jest już tylko tajemnicza i ekscytująca ale przeraża
czytelnika swym mrokiem. Zabójstwa Balladyny dokonywane pod osłoną nocy, czy
zbrodnicze rozmowy z von Kostrynem podkreślają negatywną i ciemną stronę tytułowej
bohaterki.
Ostatnim elementem na który warto zwrócić uwagę jest baśniowa i połączona z ludową
moralnością rola natury. W rozwiązującej dramat scenie Balladyna - zbrodniarka,
która poza morderstwami dopuściła także do torturowania własnej matki - zostaje
rażona piorunem. Ten symboliczny gest sprawiedliwości ma także silny związek z
typowymi w dobie romantyzmu inspiracjami. Antropomorfizowana natura jest siłą
niezależną od człowieka, jednostka podlega więc nie tylko swojej woli ale prawom,
które ostatecznie decydują, w tym przypadku, o karze. Zgodnie z ludową zasadą
moralną każda wina musi zostać ukarana i choć zbrodniarz może jej unikać przez
długi czas (tak jak Syzyf) to ostatecznie poniesie konsekwencje swoich haniebnych
zachowań.
Podsumowując, wątki baśniowe i fantastyczne rozumiane jako pojawiające się postaci
oraz ich ingerencja w ludzki świat, a także wymierzająca sprawiedliwość przyroda
wpływają na ukazanie uniwersalnych praw rządzących światem.
Motyw zbrodni i kary. Omów zagadnienie na podstawie "Balladyny"
Juliusza Słowackiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Motyw winy i kary pojawia się w literaturze już od czasów antycznych i bez
względu od przyjętego światopoglądu czy okresu historycznoliterackiego autorzy
ukazują zbrodnie i ich konsekwencje nieodłącznie. Już bowiem w czasach antyku
mamy do czynienia z postacią taką jak Syzyf, który owszem, kary unikał, ale
kiedy ostatecznie została mu ona wymierzona miała wymiar tragiczny. Podobnie
jest w przypadku bohaterki epoki romantyzmu - Balladyny, do której ukazania
losów posłużyła Juliuszowi Słowackiemu kultura ludowa. Związane z nim
przeświadczenie o tym, że "nie ma winy bez kary" dotyczy dwóch postaci tego
arcydramatu romantycznego - Popiela IV i wspomnianej już tytułowej Balladyny.
Z opowieści Pustelnika dowiadujemy się, że bezwzględny uzurpator, Popiel IV,
zdegradował prawowitego króla Popiela III, zamordował jego rodzinę i skazał go
na wygnanie. Za tę niesprawiedliwość i okrucieństwo tyran poniósł najwyższą
karę - zginął. A dokonał się to za sprawą Kirkora. Tym przykładem Słowacki chce
nam pokazać, że mimo działań tyranów, prawowici władcy powrócą w końcu na tron.
Była to rzecz jasna aluzja do sytuacji Polski pod zaborami i cara Rosji jako
uzurpatora korony Rzeczypospolitej.
Drugim przykładem zbrodniarki, której w końcu przyjdzie ponieść karę za swoje
zbrodnie jest Balladyna. Ambitna dziewczyna z ludu, która na kartach dramatu
ewoluuje i staje się kobietą bezwzględną i opętaną rządzą władzy. Bohaterka
konsekwentnie eliminuje nie tylko tych, którzy stoją jej na drodze do tronu,
ale i tych, którzy wiedzieli o zabójstwie Aliny. Ostatecznie nie ma w otoczeniu
Balladyny żadnego świadka. Zdaje się, że dziewczyna osiągnęła swój cel i już
nikt nie będzie w stanie jej odebrać wywalczonego statusu. Sprawiedliwości
jednak staje się zadość. Do głosu dochodzą siły nadprzyrodzone i Balladyna-
królowa ginie rażona piorunem.
Warto przy tej okazji wspomnieć o tym, że nie była to jedyna kara za jej
zbrodnie. Za dużo dotkliwsze konsekwencje można uznać – niecichnące wyrzuty
sumienia, które doprowadzały bohaterkę do obłędu oraz niemożność odkupienia
swoich win. Balladyna zmęczona i niepokojona widzeniem zmarłej Aliny staje się
podobna do Lady Makbet, która ostatecznie zdecydowała się na śmierć samobójczą.
Porównując te dwie postaci nie trudno oprzeć się wrażeniu, że Słowacki
inspirował się postacią z "Makbeta". Kobiety łączy i żądza władz i osiągnięty
cel i ostateczna klęska. Co ważne jednak kategoria tragizmu nie jest w
przypadku tych bohaterek uprawniona, gdyż świadomie popełniały one swoje winy i
wobec tego ponoszą całkowitą moralną odpowiedzialność za swoje czyny.
Podsumowując, motyw zbrodni i kary w dramacie romantycznym Juliusza Słowackiego
jest związany z ludową mądrością o tym, że każdy zły uczynek musi zostać
odpokutowany. Takie przekonanie ukazuje nam tak naprawdę tryumf dobra nad złem,
ponieważ żaden przedstawionych zbrodniarzy nie unika konsekwencji swoich
zbrodni.
Matka jako postać tragiczna. Omów zagadnienie na podstawie "Balladyny"
Juliusza Słowackiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Motyw matki cierpiącej utrwalił się dzięki mitowi o Demeter i Korze oraz
biblijnej Maryi, które wpisywały się w motyw mater dolorosa. Cierpienie które
odczuwały literackie matki wiązało się często ze stosunkiem do swoich dzieci.
Otóż matka cierpiąca to matka bezwarunkowo kochająca swoje dzieci, która jest w
stanie znieść dla ich dobra największy ból. Jednym z ciekawszych przykładów
bohaterek literackich, które cierpią ze względu na swoje dziecko jest Wdowa z
"Balladyny" Juliusza Słowackiego. Los tej kobiety możemy uznać za tragiczny
bowiem cierpienia nie dostarcza jej krzywda wyrządzana jej córce, a to, że jej
ukochane dziecko stało się wobec niej bezwzględne i okrutne.
Zanim przejdziemy do omówienia losów Wdowy, przywołajmy jeszcze pojęcie
tragizmu, które ma rodowód antyczny i oznacza fatalne położenie bez wyjścia,
które nieuchronnie prowadzi do klęski. W takim właśnie położeniu znalazła się
Wdowa podczas sądu, kiedy miała wyjawić imię córki, która ją zaniedbała.
Zacznijmy jednak od początku. Drugoplanowa postać dramatu - Wdowa - daje się
poznać jako kobieta kochająca swe obie córki: młodszą Alinę i starszą Balladynę
miłością bezwarunkową. To starsza, prosta kobieta z ludu, która jest znachorką
i z całego serca pragnie szczęścia obydwu córek, ale sugeruje Kirkorowi wybór
Balladyny. Widać, że zależy jej na tym, aby dziewczyna, jako starsza szybciej
wyszła za mąż i tym samym zaznała szczęścia. Wdowa nie dopuszcza złych myśli o
swej córce, usprawiedliwia jej lenistwo i opieszałość. Pierwsze nieszczęście
przeżywa, kiedy dowiaduje się, że Alina uciekła z kochankiem. Jej matczyna
miłość została zraniona, nie ma bowiem dla matki większej straty niż strata
dziecka.
Kiedy Balladyna zabiera Wdowę na zamek kobieta zostaje upokorzona, ale godzi
się żyć w zamknięciu, by nie przynosić wstydu córce. Jej tragiczne losy zostają
uzupełnione o wypadek - kobieta, mieszkając w zamkniętej wieży została rażona
piorunem i straciła wzrok.
Wyrzucona na żebry, kobieta po czasie zjawia się w zamku by poskarżyć się na
swój los, na żądanie sądu by wydała imię córki, która skrzywdziła ją
odtrąceniem, kobieta zapiera się i nawet pod wpływem tortur nie wyjawia imienia
Balladyny. Umiera jako kobieta niezwykle nieszczęśliwa i samotna, ale wciąż
kochająca swoje dzieci. Jej tragizm polega na tym, że nawet gdyby wyjawiła imię
Balladyny, jej cierpienia nie zmniejszyłby się, a może nawet i wzrosły.
Archetyp matki to wzór kobiety, dla której cierpienie własnego dziecka jest
bowiem największą możliwą krzywdą. Udowadnia to przykład Demeter - greckiej
bogini urodzajów, która, kiedy Hades porwał jej ukochaną córkę - Persefonę,
bogini popadła w apatię, co przyniosło klęski urodzaju. Dopiero, kiedy ukochana
córka wróciła na ziemię, Demeter rozpromieniła się i na ziemię wróciły kwiaty,
zboża i plony. Ale w przypadku Wdowy pozytywne zakończenie nie jest możliwe.
Bohaterka woli bowiem umrzeć niż skazać na cierpienie swoją córkę. Nie wie
jednak tego, że Balladyna swymi zbrodniami już wydała na siebie wyrok. Jej
niegasnące wyrzuty sumienia i nieopaczne słowa ściągają na nią sprawiedliwość
natury, która w postaci pioruna razi zbrodniarkę i zabija na miejscu.
Podsumowując, matka jako postać tragiczna ukazana w "Balladynie" Juliusza
Słowackiego to typ bohaterki cierpiącej i poświęcającej swoje życie dla
dziecka. Utrwalony wizerunek mater dolorosa odnajdziemy także w III cz.
"Dziadów" A. Mickiewicza w postaci Pani Rollison.
Konsekwencje dokonanych wyborów życiowych. Omów zagadnienie na
podstawie "Balladyny" Juliusza Słowackiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Zaprezentowane w literaturze losy jednostki, często mają związek z


podejmowaniem przez nią decyzji, które przesądzają o reszcie życia bohatera.
Konsekwencje owych wyborów, w zależności od tego, czy jednostka podąża drogą
zasad moralnych czy nie, wiążą się z tryumfem bądź klęską postaci. Przykład
Balladyny - tytułowej bohaterki tragedii Juliusza Słowackiego udowadnia, że
podejmowanie decyzji w oparciu o egoistyczne pobudki pociąga za sobą
degradację moralną i ostateczną klęskę.
Młoda i piękna córka Wdowy staje do malinowego konkursu o rękę księcia ze swoją
młodszą siostrą - Aliną. Od początku Balladyna daje się poznać, jako kobieta
rządna sukcesu, leniwa, wygodna i obłudna. Wady te nie pozwalają dziewczynie
honorowo przegrać. Gdy okazuje się, że Alina zebrała więcej malin, starsza
siostra bezwględnie ją zabija. Ta, podyktowana dumą, decyzja zaważy na losach
Balladyny. Do końca swych dni kobieta musi żyć z piętnem zbrodni, symbolicznie
widniejącym na jej czole. Choć składa samej sobie obietnicę, że zapomni o tym,
jej sumienie nie pozwala jej zaznać spokoju.
Dodatkowo pierwsze morderstwo pociąga za sobą kolejne. Bohaterka, która zabiła
raz, robi to (bezpośrednio lub zlecając morderstwo) kilkukrotnie. Nie jest w
stanie powstrzymać spirali kłamstwa, obłudy i zbrodni. Gdy ostatecznie zasiada
na tronie, jest kobietą upadłą ale i zmęczoną, z oznakami szaleństwa. Choć
przysięga być dobrą władczynią wiemy, że nie może spełnić tej obietnicy.
Bohaterka sama wydaje na siebie wyrok i ginie rażona piorunem. Ta interwencja
sił nadprzyrodzonych pokazuje nam, że zbrodniarka nie może zasiadać na tronie i
sprawować władzy.
Wynikająca z pychy, dummy i egoizmu decyzja o zabiciu młodszej siostry zaważyła
na losach Balladyny w sposób tragiczny. Kobieta musiała, zgodnie z zasadami
ludowego kodeksu moralnego, ponieść karę. Był nią obłęd, wyrzuty sumienia i
rezygnacja. Stała się bezwzględną królową bez skrupułów, podobną do Makbeta,
który także nie zdecydował się zawrócić z drogi zła. Bohater tragedii Szekspira
stanowił inspirację Słowackiego przy pisaniu "Balladyny". Zaczerpnięte z
dramatu szekspirowskiego wątki fantastyczne i motyw zbrodni i kary zyskały
czytelników w romantyzmie.
Podsumowując, przykłady Makbeta i Balladyny pokazują, że konsekwencją
podejmowanych decyzji jest ostateczna klęska bohatera. Jednostka wybierająca
drogę zła sama skazuje się na ostateczną przegranę i śmierć, choć początkowo
może realizować swoje makiaweliczne plany.
pytania na
maturę ustną

Wartości, dla których człowiek gotów jest poświęcić życie.


Omów zagadnienie na podstawie "Kordiana" Juliusza
Słowackiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Postawy dekadencji, zwątpienia i nudy. Omów zagadnienie na
podstawie "Kordiana" Juliusza Słowackiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Motyw poświęcenia życia dla dobra ojczyzny. Omów zagadnienie
na podstawie "Kordiana" Juliusza Słowackiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Droga do dojrzałości romantycznego indywidualisty. Omów
zagadnienie na podstawie "Kordiana" Juliusza Słowackiego. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Motyw podróży w wymiarze rzeczywistym i wewnętrznym. Omów
zagadnienie na podstawie "Kordiana" Juliusza Słowackiego. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Poszukiwanie sensu życia i osąd świata przez bohatera
literackiego. Omów zagadnienie na podstawie "Kordiana"
Juliusza Słowackiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Winkelriedyzm jako romantyczna idea poświęcenia. Omów
zagadnienie na podstawie "Kordiana" Juliusza Słowackiego. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Kordian
Wartości, dla których człowiek gotów jest poświęcić życie. Omów
zagadnienie na podstawie "Kordiana" Juliusza Słowackiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Poświęcenie się dla jakichś wartości wynika z postawy, którą przyjmują


bohaterowie romantyczni. W przypadku Kordiana, tytułowego bohatera dramatu
Juliusza Słowackiego jest to wolność ojczyzny i potrzeba czynu. W swoim
dramatycznym akcie próby zamordowania cara Mikołaja I, Kordian próbuje
zrealizować hasło: Polska Winkelriedem narodów, które wykrzykuje na Mont Blanc
i uświadamia sobie, że tylko poprzez ostateczne poświęcenie może pomóc
ojczyźnie.
Polski romantyzm stworzył typ bohatera romantycznego o cechach
charakterystycznych dla postawy bajronicznej, którą z kolei ukształtował
brytyjski pisarz i polityk Lord Byron. Polski patriota zaangażowany w sprawę
narodową jest gotów poświęcić się niczym antyczny Prometeusz (np. Konrad w
"Dziadach" cz. III A. Mickiewicza) lub Winkelried (średniowieczny rycerz
szwajcarski, który dał się zabić, aby utworzyć wyłom w szeregach wrogiego
wojska). Dla Kordiana, tytułowego bohatera dramatu romantycznego Słowackiego,
który odbył podróż po Europie i spotkał się tam tylko z postawą
konformistyczną, brakiem idei, brakiem wartości i kultem pieniądza, poświęcenie
się dla Polski i całej Europy jest jedynym rozwiązaniem na odmianę losu kraju i
zachodniej Europy.
O swojej potrzebie czynu Kordian mówi już w pierwszych scenach dramatu, kiedy
jako dekadent zwierza się Grzegorzowi i Laurze ze swojego bólu istnienia
(weltschmerz). Taka postawa, postawa bohatera werterycznego była typowa i
obecna szczególnie w początkowej fazie romantyzmu (preromantyzm, Okres burzy i
naporu) i zazwyczaj ulegała zmianie. Z nieszczęśliwego kochanka, żyjącego w
zamknięciu swoich uczuć, zmieniał się w zaangażowanego patriotę. Tak też było w
przypadku Kordiana.
Poświęcenia swojego życia dla ojczyzny Kordian dokonuje w ramach planu
zabójstwa cara. Bohater musi dokonać tego heroicznego czynu samodzielnie,
ponieważ spiskowcy u boku Prezesa nie są gotowi aż na takie poświęcenia.
Kordian jednak nie widzi wyjścia innego niż zamach. Miłość do ojczyzny i
potrzeba czynu popycha bohatera pod drzwi cara, ale ostatecznie bohater jest
zbyt słaby, samotny i przestraszony (pojawiają się Strach i Imaginacja), by
tego dokonać. Mdleje w wyniku czego jego plan wychodzi na jaw i bohater zostaje
pojmany odwieziony do szpitala dla chorych umysłowo.
Warto w tym miejscu podkreślić, że dzięki takiemu rozwiązaniu Słowacki
pokazuje, jak odbierane przez otoczenie mogło być takie poświęcenie w imię
miłości ojczyzny i potrzeby czynu. Uznanie Kordiana obłąkanym świadczy o tym,
że nikomu nie przyszłoby nawet do głowy myśleć o czymś takim, a co dopiero
wcielać plan w życie.
Podsumowując, wartościami, dla których gotów był poświęcić swoje życie Kordian
to wolność ojczyzny oraz potrzeba dokonania czynu. Gotowość Kordiana na śmierć
wynikała z przyjętych w romantyzmie postaw i była typowa dla konstrukcji
bohatera romantycznego. Podobą postawę, postawę chęci działania i gotowości na
smierć wykazał się Andrzej Kmicic. - główny bohater powieści historycznej
Henryka Sienkiewicza pt. "Potop". Dla tego dynamicznego bohatera najważniejszą
wartością również była ojczyzna oraz potrzeba dokonania czynu, by zmazać swoje
winy względem ojczyzny. Ostatecznie jest postacią, która w znaczący sposób
przyczynia się do wypowiedzenia przez Polaków posłuszeństwa Szwedom (obrona
Jasnej Góry i wysadzenie największej armaty) i tym samym dokonuje swojej
rehabilitacji oraz zasług dla ojczyzny.
Postawy dekadencji, zwątpienia i nudy. Omów zagadnienie na podstawie
"Kordiana" Juliusza Słowackiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Dekadentem nazywamy osobę, która ma pesymistyczne nastawienie do życia oraz


przeczucie końca. Ten nurt wiążemy przede wszystkim z końcem XIX wieku, ale
możemy mówić o pewnych cechach, takich jak zwątpienie i nuda także w przypadku
bohaterów romantycznych, ze wskazaniem na ich postawę werteryczną,
charakteryzującą się poczuciem bólu istnienia z niem. weltschmerz.
Kordian, główny bohater dramatu Juliusza Słowackiego wykazuje postawę
dekadencką, zwątpienie i dumę w początkowych scenach tekstu. Widzimy go jako
egzaltowanego, młodego chłopaka, który zastanawia się nad sensem istnienia.
Zdaje się nawet nie dostrzegać nauki płynącej z bajek, które opowiada mu jego
sługa - Grzegorz. W ostatniej scenie aktu I dowiadujemy się, że Kordian nie
żyje. Bohater więc próbował się zabić, co potwierdza jego werteryczną postawę.
Bohater jednak w wyniku takiego obrotu sprawy postanawia zmienić swoje życia,
bierze sobie nauki Grzegorza o sensie życia do serca i wyrusza w podróż po
Europie. Zmienia się, a więc jest przykładem bohatera dynamicznego. Swoją
dekadencką postawę zamienia na postawę czynu i poświęcenia - winkelriedyzm.
Negatywny obraz dekadenta i znudzonego światem egoisty przedstawia Słowacki
także w II akcie dramatu na przykładzie postawy papieża. Tytułowy bohater
odwiedza duchownego, by ten wstawił się za Polską. Papież nie jest jednak
zainteresowany interwencją, wyprasza Kordiana, który znudził go opowieścią o
cierpiącym narodzie. Siedzący na tronie Piotrowym woli organizować sobie czas
zabawą w cyrku niż pomóc Kordianowi i Polsce. Dodatkowo grozi, że jeśli Polska
zbuntuje się wobec cara to rzuci na nią klątwę. Zmanierowany papież nie ma w
sobie nic z autorytetu głowy kościoła - żyje w zbytku, korzystając z danych mu
przywilejów. Ta dekadencka postawa papieża została ukazana by pokazać
osamotnienie Polski w walce z potęgą carskiej Rosji. Stojący po jej stronie
namiestnik Boga na ziemi wskazuje, że w Watykanie większe wpływy ma szatan a
niżeli Bóg.
Za dekadentów i konformistów możemy także uznać spiskowców, którzy pod wpływem
Prezesa głosują za tym, aby nie podejmować żadnych działań w związku z
odzyskaniem niepodległości. Podobni do nich będą inteligenci ukazani w "Weselu"
Wyspiańskiego. Ukazane w dramacie postaci z miasta nie wykazują ochoty ani
gotowości do podjęcia walki narodowowyzwoleńczej. W spotkaniach z postaciami
fantastycznymi (swoimi alter ego) odsłaniają swoje lęki z tym związane i
zwyczajną niechęć. Charakterystyka potomków szlachty jako znudzonych dekadentów
jest diagnozą społeczną, której dokonuje autor tekstu.
Podsumowując, w "Kordianie" Słowacki prezentuje postawy dekadencji, nudy i
zwątpienia. Pierwsza dotyczy młodego chłopka, który po prostu szuka sensu życia
i musi dojrzeć. Druga dotyczy dojrzałego mężczyzny, autorytetu - Papieża.
Trzecia to spiskowcy niegotowi do czynu. Znudzeni, wątpiący dekadenci ukazani w
dramacie Słowackiego mają bez wątpienia związek z potępianą w romantyzmie
postawą bierności i braku gotowości do działania i poświęcenia, którą w
dramacie przedstawił Juliusz Słowacki.
Motyw poświęcenia życia dla dobra ojczyzny. Omów zagadnienie na
podstawie "Kordiana" Juliusza Słowackiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Poświęcenie swojego życia dla ojczyzny było postawą oczekiwaną od patrioty,


zaangażowanego w walkę narodowowyzwoleńczą w czasach romantyzmu. Klęska
powstania listopadowego mogła jednak wywołać rozczarowanie postawą czynu. Nie
zniechęciło to jednak Juliusza Słowackiego, który w swoim dramacie pt.
"Kordian" przedstawił hasło: "Polska Winkelriedem narodów", zakładające powrót
do czynu i gotowości na śmierć w imię wolności ojczyzny.

Główny bohater dramatu, w swoim monologu na Mont Blanc wygłasza improwizację, w


której zaznacza, że nie poezją, nie słowem i cichą postawą cierpienia, a
heroiczną postawą poświęcenia możemy odmienić losy narodu.
Odwołanie do szwajcarskiego bohatera epoki średniowiecza (romantyzm sięgał po
inspiracje z tego okresu) zakładało, że człowiek i naród powinien gotowy być na
poświęcenie w imię wyższego dobra jaką jest wolność kraju i Europy.
Kordian próbuje zrealizować swój czyn, ale ostatecznie pokonują go strach i
imaginacja. Nikt ze spiskowców nie pomógł mu. Tylko pięciu głosowało za
zabójstwem cara Mikołaja I. Osamotniony buntownik ponosi klęskę, jego
niemoralny czyn nie może się udać. Odzyskanie wolności nie może wiązać się
bowiem z cierpieniem kolejnych niewinnych osób (propozycja zabójstwa całej
carskiej rodziny).
Kontrowersyjna koncepcja Słowackiego nie znalazła uznania we współczesnej mu
krytyce. Dużo bardziej, odbiła się echem koncepcja Adama Mickiewicza, czyli
mesjanizm ukazany w Widzeniu Księdza Piotra. Do Kordiana jest jednak podobny
główny bohater cyklu mickiewiczowskiego, mianowicie Konrad (w innych częściach
"Dziadów" nosi inne imiona). On także pragnął poświęcić swe życie dla ojczyzny,
być przywódcą narodu w powstaniu narodowowyzwoleńczym. Jednak jego dumna
postawa, egoizm i potrzeba czynu także się nie spełnia. Bóg nie daje mu władzy
nad duszami ludzkimi. Bohater musi się ukorzyć, odbyć pokutę by zrobić coś
istotnego dla narodu. Kordian jest także podobny do pierwowzoru Konrada,
mianowicie Konrada Wallenroda - bohater ten poświęcił dla dobra ojczyzny swe
szczęście osobiste, honor rycerski i ostatecznie życie.
Dwaj poeci romantyzmu pokazują, że gotowość poświęcenia swojego życia dla
ojczyzny to za mało aby osiągnąć cel. Śmierć poniesiona w chwili czynu może być
indywidualnym zwycięstwem moralnym, w małym stopniu może jednak wpłynąć na losy
świata. Co przedstawia dość smutną refleksję na temat postaw bohaterów
polskiego romantyzmu. Nie mniej jednak uchodziły one za wzorzec parenetyczny,
czyli postawę godną naśladowania i odbiły się w kulturze i polskich mitach
narodowych.
Droga do dojrzałości romantycznego indywidualisty. Omów zagadnienie na
podstawie "Kordiana" Juliusza Słowackiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Indywidualizm był jadną z najważniejszych cech bohatera romantycznego. Taki


rodzaj charakteru postaci literackiej był oparty na buncie, poczuciu bycia
wyjątkowym, przeżytym zawodzie miłosnym, tajemniczości, byciu niezrozumianym w
społeczeństwie. Aby bohater romantyczny przyjętą postawę werteryczną zmienił
na dojrzałą, pełną patriotyzmu obywatelskość musiał skonfrontować się z
trudnymi doświadczeniami. Zazwyczaj polegały one na rozczarowaniu, które
prowadziło do poznania prawdziwego oblicza świata.
Postacią literacką, która przebywa drogę od romantycznego kochanka do
dojrzałego indywidualisty jest Kordian, tytułowy bohater dramatu Juliusza
Słowackiego. Poznajemy go jako młodzieńca, dekadenta, który znudzony życiem
postanawia popełnić samobójstwo. Po nieudanej zbrodni na samym sobie, wyrusza w
podróż po Europie. Spotkania, które odbywa, ludzi, których poznaje rozczarowują
go. Okazuje się, że w zachodniej Europie liczy się tylko wartość pieniądza,
wszytko i wszystkich można kupić, nikt nie jest skłonny zaangażować się w
konflikt z Rosją. Kordian postanawia więc, że wbrew takiej konformistycznej
postawie, on podejmie działania. Głosząc hasło "Polska Winkelriedem narodów"
decyduje się samodzielnie dokonać zamachu na carze Mikołaju I. Nie otrzymuje
wsparcia od współspiskowców, zostaje sam ze swoją misją.
Dojrzałość Kordiana polega na dojrzałości do próby czynu. Nie realizuje jednak
swojego planu. Zwyciężają w nim strach i imaginacja, dodatkowo, działanie w
pojedynkę nie może się udać.
Słowacki stworzył więc bohatera, który dojrzał do czynu, nie mniej jednak całe
społeczeństwo przyjmuje postawę bierną. W takiej sytuacji nawet wybitna
jednostka nie jest w stanie wybawić całego, konformistycznego narodu.
Pewną dojrzałość zyskał także pierwowzór Kordiana, mianowicie Konrad, główny
bohater III cz. "Dziadów" A. Mickiewicza. Buntownik, po swoim bluźnierczym
monologu (Wielka improwizacja) łagodnieje i zdaje sobie sprawę z tego, że aby
dokonać dla narodu tego, czego pragnie, powinien poskromić w sobie złość i
pychę i działać cicho, ale skutecznie (o jego misji jest mowa w scenie Widzenie
Księdza Piotra oraz w ostatniej scenie dramatu).
Obydwa przykłady literackie pokazują przemianę romantycznych kochanków w
buntowników sprawy narodowej. Konrad i Kordian zyskali pewną dojrzałość,
dotyczy ona podejmowanych decyzji. Nie mniej, to że nie udaje im się
zrealizować swoich celów związane jest z brakiem dojrzałości całego
społeczeństwa do przeprowadzenia zrywu narodowowyzwoleńczego.
Motyw podróży w wymiarze rzeczywistym i wewnętrznym. Omów zagadnienie na
podstawie "Kordiana" Juliusza Słowackiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Motyw podróży jest obecny w literaturze od antyku. Mityczny Odys przez dziesięć
lat wracał z wojny do swej ukochanej Itaki. W trakcie tej podróży spotkało go
wiele przygód, które wynikały z podejmowanych przez mężczyznę wyborów. Jego
historia wprowadziła do literatury topos homo viator (człowiek wędrowiec),
który w trakcie drogi nie tylko poznaje świat ale i dojrzewa czy ulega
wewnętrznej przemianie.
Motyw podróży wykorzystał Juliusz Słowacki w swoim dramacie pt. "Kordian".
Tytułowy bohater w drugim akcie tekstu przemierza Europę z Północy na Południe.
Już sam wertykalny kierunek wędrówki bohatera może przywoływać skojarzenie z
podróżą w głąb oraz zbliżanie się do sedna bądź końca. Podróż bohatera kończy
się na szczycie (co także ma symboliczne znaczenie), z którego, jako bohater
sprawy narodowej przenosi się do ojczyzny by wcielać w życie swoje hasło
"Polska Winkelriedem narodów".
Podczas podróży po Europie (Londyn, Dover, Włochy, Watykan, Francja) Kordian
spotyka ludzi i dochodzi do wniosku, że kontynent opanowała idea pieniądza,
egoizm i konformizm. Romans z Wiolettą uświadamia mu nieszczerość uczuć
romantycznych, pobyt w Londynie interesowność i materializm, jako siły rządzące
światem. Zaś wizyta u papieża ostatecznie załamuje bohatera i uświadamia mu, że
Polska została sama w swoich dążeniach do wolności
Wykorzystanie wędrówki w wymiarze rzeczywistym służy więc ukazaniu
interesowności politycznej (Londyn, Dozorca), miłosnej (Włochy, Wioletta),
religijnej (Watykan, Papież). Wszystkich, których spotyka bohater są znudzonymi
konformistami wierzącymi tylko w siłę pieniądza i rozrywki. Kordian jednak nie
może zwrócić się tylko w stronę sztuki i literatury (Dover, czytanie
Szekspira), czuje w sobie bowiem obowiązek czynu. Dojrzewa do tego na ostatnim
przystanku swojej wędrówki, na szczycie Mont Blanc, gdzie wygłasza płomienny
monolog na temat roli poety i poezji oraz konieczności czynu. Jako posąg
(motyw exegi monumentum) nie przyczyni się do zbawienia narodu, aby to zrobić,
konieczna jest ofiara (winkelriedyzm). Podróż w wymiarze rzeczywistym wiąże się
w tym przypadku z podróżą wewnętrzną utożsamianą z powołaniem do heroicznego,
prometejskiego, czyli opartego na buncie ale szlachetnego czynu.
Aby pełniej zrozumieć motyw podróży rzeczywistej z wewnętrzną wędrówką w głąb
siebie należy sięgnąć do początków romantyzmu i twórczości Georga lorda Byrona.
W swojej powieści poetyckiej pt. "Giaur" angielski poeta i dramaturg także
przedstawia losy osamotnionego bohatera, który walczy w imię idei (miłości) i
zyskuje dojrzałość u kresu swej wędrówki (życia). Przywołanie kontekstu Byrona
ma także uzasadnienie w nawiązaniach Słowackiego do jego twórczości chociażby w
poemacie pt. "Mnich", a także wykorzystaniu postaci dotkniętej samotnością i o
postawie buntowniczej.
Podsumowując, motyw podróży w wymiarze rzeczywistym łączy się z wędrówką w głąb
samego siebie. Niekończąca się podróż polegająca na zdobywaniu wiedzy o świecie
staje się pretekstem literackim do opowiedzenia o godnej naśladowania postawie
czynu, którą może podjąć każdy, kiedy pojmie, jak ważna jest wolność ojczyzny.
Poszukiwanie sensu życia i osąd świata przez bohatera literackiego. Omów
zagadnienie na podstawie "Kordiana" Juliusza Słowackiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Poszukiwanie sensu życia i potrzeba oceny świata jest charakterystyczną postawą


młodych osób, które kształtują swoje poglądy. Często poszukiwaniom tym
towarzyszy postawa buntu i zwątpienia. Odnajdując sens w postawie
obywatelskiej, patriotycznej, bohaterowie literaccy decydowali się na samotność
i działania wynikające z idei odważnych, niemożliwych do spełnienia dla
konformistów. Taką właśnie postacią jest Kordian, tytułowy bohater dramatu
Juliusza Słowackiego z epoki romantyzmu.
Kordiana poznajemy jako piętnastoletniego dandysa, dekadenta, znudzonego życiem
egzaltowanego chłopaka, który nie wie jak żyć. Kiełkuje w nim postawa
obywatelska i bunt, ale nie wie, jak idee swe wcielić w życie. W pierwszym
akcie rozmawia z Grzegorzem (służącym), który opowiada mu dwie bajki, które
przedstawiają dwa style życia: konformistyczny i ideowy, oparty na działaniu i
poświęceniu. Wydaje się, że druga historia robi na Kordianie wrażenie, mimo
wszystko nie jest jeszcze gotów do działania. Dopiero po nieudanej próbie
samobójczej udaje się w podróż po Europie, która ma przynieść odpowiedzi na
pytania o sens życia. Po odbytej wędrówce przez Londyn, Dover, Włochy i
Watykan, bohater staje na szczycie Mont Blanc i dokonuje ostatecznej oceny
świata. Jest rozczarowany interesownością i konsumpcjonizmem Zachodu. To świat
bez zasad, w którym wszystko można kupić (Londyn), świat pozbawiony miłości
(Włochy, Wioletta), świat bez idei i moralności (Watykan, Papież). Kordian
pragnie czynu, wyrzeka się sławy i bycia żywym posągiem. Decyduje się na
działanie.
Gdyby nie skłonność do refleksji typowa dla bohatera romantycznego, Kordian nie
odnalazł by sensu w swoim życiu, którym stało się poświęcenie dla ojczyzny.
Słowacki pokazuje czytelnikowi także w scenie Przygotowania swoją głęboką
zadumę nad wolnością i klęską swej ukochanej ojczyzny. Brak refleksji ze strony
społeczeństwa, przyzwolenie na działalność zdrajców narodowych (Czartoryski,
Chłopicki, Lelewel) skończyło się utratą wolności naszego kraju. Słowacki, jako
osoba czynnie zaangażowana w sprawy państwowe, choć mieszkająca większość życia
na emigracji, pragnął pobudzać do myślenia swoich rodaków, którzy często
ulegali bezmyślności i konformizmowi.
Jak zostało powiedziane we wstępie, poszukiwanie sensu istnienia i osąd świata
jest domeną ludzi młodych, poszukujących właśnie. Takim bohaterem literackim
jest także Andrzej Kmicic, bohater powieści historycznej Henryka Sienkiewicza.
To rozczarowany działaniem zdrajców (Radziwiłłów) głęboko wierzący patriota,
który walcząc w sposób wallenrodyczny dochodzi do przekonania, że najważniejszą
wartością jest wiara i ojczyzna. Przechodzi wewnętrzną przemianę (bohater
dynamiczny), dojrzewa i patrzy na zdrajców z odrazą. Choć początkowo szukał w
Radziwiłłach oparcia, z biegiem czasu dostrzegł, że wartości, którym hołduje
nie są obecne na dworach magnatów.
Ukazane przykłady literackie z romantyzmu i pozytywizmu pokazują, że młodzi
bohaterowie literaccy poszukują sensu życia w działaniu. Pragną odmieniać swój
i ojczyzny los w działaniu, a bierność i postawy konformistyczne oceniają
jednoznacznie negatywnie.
Winkelriedyzm jako romantyczna idea poświęcenia. Omów zagadnienie na
podstawie "Kordiana" Juliusza Słowackiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Epoka romantyzmu przyniosła dwie idee, które zaistniały po upadku powstania


listopadowego. Pierwszą z nich był mesjanizm. Propozycja Adama Mickiewicza
wyrażała się w haśle: "Polska Chrystusem narodów" i oparta była na sensie
cierpienia (martyrologia) polskiej i litewskiej młodzieży. Polska (niczym
Jezus) cierpi w imię wolności swojej i całej Europy. Cierpienie to zakończy się
jednak ostatecznym zwycięstwem (zmartwychwstaniem).
Propozycja Juliusza Słowackiego, którą zawarł w dramacie pt. "Kordian" była
ideą opartą na konieczności działania. Winkelriedyzm, bo o nim mowa zakładał
działanie oparte na poświęceniu się, śmierci w imię wolności narodu i Europy.
Polska miałaby zorganizować kolejny zryw narodowy, i nawet jeśli zakończyłby
się on fiaskiem, to przyczyniłby się do wyzwolenia Europy od wpływów carskiej
Rosji. Samą postać średniowiecznego Arnolda Winkelrieda Słowacki wybrał
dlatego, że ten legendarny rycerz poświęcił swoje życie aby utworzyć wyłom w
armii wroga. Wybór padł na postać z okresu średniowiecza, gdyż była to epoka,
do której twórcy romantyczni chętnie nawiązywali w swoich dziełach.

Przechodząc do dramatu naszego wieszcza narodowego: Kordian wciela w życie


ideę, w którą wiarę wygłosił na Mont Blanc. Pragnie dokonać zamachu na carze
Mikołaju I. Potrzeba czynu jest dla niego ważniejsza, niż działanie w grupie,
układanie się z carskim rządem. Woli pozostać samotnym bojownikiem w imię
wolności narodu, zginąć niż być biernym. Nie udaje mu się to, zwyciężają w nim
strach i imaginacja. Ściąga na siebie wyrok śmierci, ale i w wyniku wyzwania,
jakie stawia przed nim Książę Konstanty, sympatię tego drugiego. Car w rozmowie
z bratem przyznaje, że Konstanty jest już Polakiem - bo im sprzyja. Jak wobec
tego możemy rozmieć te sceny? Czy Kordianowi udało się osiągnąć swój cel?
Powstał wyłom w szeregach wroga? Słowacki nie daje jednoznacznych odpowiedzi.
Autor pozostawia zakończenie dramatu otwarte (brak kolejnych części trylogii ze
względu na negatywną krytykę dramatu) i sugeruje, że działanie wbrew zasadom
moralnym nie jest godne działaczy sprawy narodowej. Godna postawa czynu przy
złamaniu zasad moralnych nie może się udać, co wiąże się z samymi poglądami
Słowackiego, który był osobą głęboko wierzącą i członkiem seksty Ko≥ła Sprawy
Bożej. Warto także dodać, że romantyczne idee poświęcenia, takie jak mesjanizm
i winkelriedyzm posłużyły Stanisławowi Wyspiańskiemu do próby obalenia mitów
narodowych, które na nich powstały. W swoim neoromantycznym dramacie pt.
"Wesele" Wyspiański za pomocą postaci Wernyhory (legendarnego wieszcza), który
odwiedza Gospodarza ukazuje brak integracji społecznej Polaków i nieuzasadnioną
wiarę w to, że naród ten połączył lub/i połączy się kiedyś na tyle aby osiągnąć
sukces w organizacji, przebiegu i zwycięstwie powstania narodowowyzwoleńczego.
Podsumowując, winkelriedyzm jako romantyczna idea poświęcenia był jednym z
romantycznych sposobów na walkę z zaborcą. Idea czynu była szczególnie ważna w
chwili klęski powstania listopadowego. Słowacki pragnął wzbudzić w rodakach
utraconą nadzieję i poczucie, że nie wszystko jeszcze stracone.
pytania na
maturę ustną

Obowiązki jednostki wobec zbiorowości. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki"


Bolesława Prusa.
Jaką rolę odgrywa majątek i pochodzenie w relacjach międzyludzkich? Omów
zagadnienie na podstawie "Lalki" Bolesława Prusa.
Jak literatura przedstawia kontrast między światem biedy a światem bogactwa?
Omów zagadnienie na podstawie "Lalki" Bolesława Prusa.
Kreacje kobiece w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki" Bolesława
Prusa.
Motyw walki człowieka o własne szczęście. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki"
Bolesława Prusa.
Miłość jako siła motywująca do działania. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki"
Bolesława Prusa.
Praca jako pasja człowieka. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki" Bolesława
Prusa.
Różne oblicza przyjaźni. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki" Bolesława Prusa.
Obraz polskiego społeczeństwa. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki" Bolesława
Prusa.
Rola wspomnień w życiu człowieka. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki"
Bolesława Prusa.
Momenty przełomowe w życiu bohaterów. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki"
Bolesława Prusa.
Różne wizerunki człowieka zakochanego. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki"
Bolesława Prusa.
Cena bycia idealistą. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki" Bolesława Prusa.
Miasto jako metropolia w ujęciu realistów. Omów zagadnienie na podstawie
"Lalki" Bolesława Prusa.
Kto lub co decyduje o życiu ludzkim? Omów zagadnienie na podstawie "Lalki"
Bolesława Prusa.

W WYPOWIEDZIACH UWZGLĘDNIJ KONTEKST!

Lalka
Obowiązki jednostki wobec zbiorowości. Omów zagadnienie na podstawie
"Lalki" Bolesława Prusa. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Rozważania na temat jednostki i zbiorowości pojawiają się w literaturze już od czasów


antycznych i dotyczą kwestii państwa i jego obywateli. Od kontekstu geopolitycznego
(tzw. momentu dziejowego), przemian społecznych czy indywidualnych losów bohatera
zależy rola, jaką pełni jednostka we wspólnocie. Obowiązki, jakie może na siebie
nakładać człowiek względem zbiorowości to odpowiedzialność za słabszych,
wykorzystywanie swojego potencjału (materialnego, intelektualnego, kulturowego), a w
momentach koniecznych przejęcie przewodnictwa nad grupą. Bywa, że jednostka, która
pragnie uszczęśliwić społeczeństwo cierpi. Poświęca bowiem całą swoją energię na pomoc
innym, a zapomina o sobie. Postawę taką reprezentował Stanisław Wokulski (bohater
"Lalki" B. Prusa).

Główny bohater powieści realistycznej pt. "Lalka" B. Prusa to 46-letni kupiec -


Stanisław Wokulski. Mężczyzna przyszedł na świat w Polsce pod zaborami. Wychowany w
Warszawie, przez ojca, który usiłował odzyskać utracony tytuł szlachecki, Wokulski
spełnił swój obowiązek obywatelski i zaciągnął się do powstania narodowowyzwoleńczego
w 1863 roku. Patriotyczny zryw przyszło mu odpokutować zesłaniem na Syberię. Jego
poświęcenie dla wolności narodu jest przywoływane przez przyjaciela - Ignacego
Rzeckiego, który widzi w Stachu zaangażowanego obywatela, społecznika i patriotę. Czy
tak jest w istocie? Przebywając w Irkucku, Wokulski prosi o książki. Drzemie w nim
bowiem pasja naukowa. Opracował model maszyny latającej z ograniczonymi możliwościami
sterowania oraz maszynę pompującą wodę. Pasja naukowa także wydaje się być elementem
mającym użyteczność społeczną. Kolejny przykład jego działań na rzecz społeczeństwa to
pomoc ubogim mieszkańcom Warszawy i działalność spółki do handlu ze Wschodem.
Realizowanie pozytywistycznych haseł: pracy u podstaw i pracy organicznej stanowi
argument w sprawie spełniania przez Wokulskiego swoich obowiązków wobec społeczeństwa.
Czy jednak tak jest w istocie? Czy bohater powieści Prusa spełnia swe obowiązki dla
kraju? Powieść nie daje jednoznacznej odpowiedzi. Poznając losy Stanisława możemy
odnieść wrażenie, że jego zaangażowanie w walkę jest podyktowanie poszukiwaniem sensu
życia. Późniejsze gromadzenie majątku i wspomaganie społeczeństwa z kolei wynika z
dążenia do uzyskania przychylności arystokratki - Łęckiej.
Ważne, w rozważaniu na ten temat są rozmowy, jakie odbywa Stanisław z Rzeckim i
Wąsowską. Przyznaje w nich, że choć raz chce zadbać o siebie i swoje szczęście
osobiste oraz że majątek nie przynosi człowiekowi szczęścia. Wypowiadane przez
bohatera słowa świadczą więc o tym, że obowiązki wobec społeczeństwa jakim była walka
w powstaniu, a potem pomoc innym, były dla bohatera sposobem na uszczęśliwienie samego
siebie i szukaniem sensu w życiu. Warto dodać, że bohater odczuwa także żal do
polskiego społeczeństwa, które nie wspiera jednostek takich jak on. Jednostek, które
pragną zrobić coś pożytecznego, a zostają jedynie wykorzystane i zapomniane.

Takie ukazanie bohatera na tle społeczeństwa, które go wykorzystuje możemy powiązać z


determinizmem społecznym. Hasłem wiążącym się ściśle z epoką pozytywizmu (realizmu).
Pogląd ów zakłada, że jednostka jest uwarunkowana przez społeczeństwo i moment
dziejowy, w którym żyje. Wokulski nie mógł być oddanym sprawie społecznikiem, gdyż
tradycja romantyczna, w której wyrósł kazała mu szukać cierpienia, miłości i
koncentrować się na sobie. Klasowość, która w latach 70. XIX wieku była wciąż silnie
obecna na terenach polskich przesądzała o braku możliwości działania na rzecz kraju.

Podsumowując, epoka pozytywizmu zakładała współpracę jednostek i społeczeństwa.


Powieść Prusa pokazuje nam jednak fiasko idei organicyzmu czy utylitaryzmu. Pożyteczne
jednostki, taki jak Stach, zostają wykorzystane i niedocenione. Wrażliwi
indywidualiści z kolei nie byli w stanie poświecić się tylko sprawom ogółu, tak jak
zrobi to Tomasz Judym, bohater powieści Stanisława Żeromskiego.
Jaką rolę odgrywa majątek i pochodzenie w relacjach międzyludzkich? Omów
zagadnienie na podstawie "Lalki" Bolesława Prusa. W wypowiedzi
uwzględnij wybrany kontekst.

Ukazywanie przyjaźni, miłości i zależności zawodowych należy do częstych


tematów literackich. Na przykładzie związków miedzyludzkich autorzy, tacy jak
Bolesław Prus, chcieli przedstawić pewne ogólnospołeczne tendencje, którym
podlegały jednostki. "Lalka", jako powieść panoramiczna, przedstawia bohaterów
różnych klas społecznych, którzy nie wchodzą w głębokie relacje z
reprezentantami innych grup. Bohaterów różni stan posiadania. Uprzywilejowani
arystokraci chętnie korzystają z pomocy materialnej ze strony Żydów czy
mieszczan, ale nie traktują ich jak równych sobie. Okazuje się, że majątek nie
jest wystarczającym elementem do zacieśnienia relacji między arystokracją a
mieszczanami i Żydami. Dla zdezintegrowanego społeczeństwa polskiego rodzaj
relacji zależy od klasy i zasobów materialnych .

W "Lalce" Prus ukazuje przedstawicielu ludu miejskiego (Maria, Wysocki),


mieszczaństwa (Rzecki, Wirski, p. Meliton, Helena Stawska, Mraczewski i in.),
Żydów (Szuman, Szlangbaumowie), inteligencji (Ochocki, studenci Mleski i
Patkiewicz) oraz arystokracji (Łęccy, Joanna, Książę, Baron Dalski i in.). Na
przykładzie jednostek, realista pokazuje nam jak wielkie znaczenie odgrywają
pieniądze i pochodzenie w budowaniu relacji.

Zacznijmy od pozytywnych lub niemal pozytywnych przykładów. Okazuje się, że


trwałe, oparte na wzajemnym szacunku relacje tworzą tylko przedstawiciele tej
samej klasy społecznej. Polscy subiekci w sklepie Wokulskiego, choć mają różne
poglądy i rywalizują ze sobą, to darzą się względnym szacunkiem. Również
studenci, mieszkańcy kamienicy Łęckich (potem Wokulksiego), stają w swojej
obronie, a nawet podzielają socjalistyczne poglądy. Przedstawicielki
arystokracji, mimo drobnych złośliwości także stają po swojej stronie
(chociażby Wąsowska, która stara się wytłumaczyć Izabelę przed Stanisławem).
Tak głębokie przywiązanie do swojej klasy wynikało z odizolowania ich
przedstawicieli od reszty społeczeństwa. Brak programów społecznych,
świadomości narodowej czy wpływu Zachodu (separacja do Europy ze względu na
zabory) pogłębiały brak zrozumienia międzyklasowego.

Warto zauważyć, że poza jednostkami takimi jak Wokulski, nikt nie wykazuje
zainteresowania integracją klas społecznych. Mieszczanie w piwiarni krytykują
zamiary Wokulskiego, biedota miejska nie szuka pracy, Żydzi nie asymilują się,
bo wiedzą, że jest to niemożliwe, ze względu na przekonania na ich temat. Ten
smutny obraz przedstawicieli różnych środowisk udowadnia, że pochodzenie
odgrywało kluczową rolę w nawiązywaniu relacji.

Majętny, wykształcony i wrażliwy kupiec, jakim był Stanisław Wokulski dzięki


swoim wpływom finansowym chciał pozyskać przychylność Izabeli Łęckiej.
Mężczyzna zdawał sobie sprawę z tego, że arystokratka może ulec tylko jego
pozycji materialnej, gdyż przedstawiciele jej klasy, których rozumiała i
prawdziwie szanowała (Starski) ubożeje. Jednocześnie Stanisław widzi, że próba
"kupienia" Izabeli będzie trudna, gdyż kobieta jest dumna. Ma świadomość
żałosnego położenia, w którym się znajduje. Sam nazywa siebie "śmiesznym". Z
biegiem czasu jednak zyskuje przychylność jej ojca (Tomasz cynicznie podchodzi
do tej znajomości, jedynie w momentach choroby przejawia uznanie dla
Wokulskiego) i w końcu ją samą. Wydawać by się więc mogło, że pieniądze zrobiły
odpowiednie wrażenie, a pochodzenie przestało mieć znaczenie. Nic bardziej
mylnego. Izabela, w głębi duszy czuje się ofiarą Stanisława, jest bezbronna
wobec swojej fatalnej sytuacji materialnej, godzi się więc na zaręczyny. Wie,
że Stanisław jest jej oddany i będzie dobrym mężem. Czasem ją nawet wzrusza.
Wokulski z kolei, kiedy osiągnął swój cel zaczyna dostrzegać w zachowaniu
arystokracji cechy, których znieść nie potrafi. Niezaproszony na bal, czuje się
urażony i jednocześnie zadowolony, że jego osoba jest brana na poważnie.
Przestaje zabiegać o rękę ukochanej, zostawia ją niejako samej sobie. Zdrada
Izabeli ze Starskim wydaje się więc naturalną (dla arystokratki) koleją rzeczy.
Relacja tych dwojga jest metaforą dezintegracji społecznej i roli pieniądza w
tamtym czasie. Arystokracja, która traci majątek pragnie zachować resztki
honoru odnosząc się protekcjonalnie do klas niższych. Zdradę Izabeli możemy
traktować jako przejaw buntu w obliczu zwycięstwa finansowego nad jej rodziną.

Podsumowując, majątek i pochodzenie odgrywały ogromną rolę w kształtowaniu


relacji międzyludzkich. Wśród przedstawicieli tej samej klasy majątek nie ma
znaczenia. Między reprezentantami różnych grup zyskuje natomiast znaczenie
wręcz monstrualne. Zdanie Izabeli, która na początku powieści zarzeka się, że
kupiec nigdy jej nie kupi zdaje się wyrażać tę ideę. Owszem małżeństwa
międzyklasowe są możliwe, właśnie dzięki pieniądzom, ale nie będą to małżeństwa
partnerskie i szanujące się.
Jak literatura przedstawia kontrast między światem biedy a światem
bogactwa?
Omów zagadnienie na podstawie "Lalki" Bolesława Prusa.
W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Artyści już od czasów średniowiecznych poruszali w literaturze problem różnic


społecznych. Kontrast między światem biedy a światem bogactwa wynikał przede
wszystkim z ustroju feudalnego, który od czasów średniowiecza, trwał
nieprzerwanie na ziemiach polskich aż do I wojny światowej. W literaturze epoki
realizmu, autorzy, tacy jak Bolesław Prus czy Fiodor Dostojewski ukazywali
panoramę społeczną wybranych miast celem refleksji nad feudalizmem, systemem
gospodarczym czy mentalnością wybranych grup społecznych. Dezintegracja
społeczna wynikająca z rozbieżności materialnej prowadziła do
wielopokoleniowych konfliktów, które z kolei opisywał Stanisław Wyspiański czy
Żeromski.

Wracając do drugiej połowy XIX wieku, Warszawa, miasto ukazane w powieści


dojrzałego realizmu pt. "Lalka" Bolesława Prusa to miejsce kontrastów
społecznych. Oczami głównego bohatera, kupca galanteryjnego, Stanisława
Wokulskiego oglądamy Powiśle i Śródmieście. Dwie, jakże różne od siebie
dzielnice. Powiście to rejon zamieszkiwany przez miejscową biedotę. Okolice
Wisły zamieszkuje tzw. lud miejski np. Wysocki (woźnica), który nie ma
możliwości podjęcia pracy ze względu na skrajną nędzę w której żyje. Na Powiślu
ludzie przesiadują na ulicach, pogrążeni w marazmie i wiecznym oczekiwaniu na
nic. Prus kieruje uwagę czytelnika także na naturalistyczny, i przez to
przerażający, obraz kopulującej na stercie odpadów pary nędzników. Dzielnica ta
jest także miejscem niebezpiecznym, bohater, spacerując ulicami takimi jak
Tamka i in. liczy się z tym, że może zostać napadnięty, a nawet zamordowany.
Zupełnie inaczej wyglądają Aleje Ujazdowskie, czy Krakowskie Przedmieście. Domy
takich bohaterów jak: Książę czy Łęccy są piękne, pełne blichtru, dzieł sztuki
(posągi, obrazy). Po ulicach arystokracja przemieszcza się powozami, zażywa
rozrywek w Łazienkach Królewskich czy na torze wyścigowym. Śródmieście jest
dzielnicą ludzi zamożnych, którzy swój status podkreślają strojem, zachowaniem
czy manierami. Ta, stojąca na przeciwnej stronie wagi zasobów materialnych,
grupa nie jest zainteresowana tym, co dzieje się kilka ulic dalej.
Prus poprzez opisy dwóch warszawskich dzielnic podkreśla różnice materialne
między ludem miejskim a arystokracją. Kontrast ten doprecyzowuje wprowadzając
bohaterów trzecioplanowych. Maria (Marianna) i Wysocki nie są w stanie
utrzymywać się ze swojej pracy bez protekcji Stanisława Wokulskiego. Mężczyzna
finansuje Wysockiemu zakup konia, kobiecie zaś opłaca wykształcenie, mieszkanie
i sprzęt potrzebny do pracy. Bez pieniężnej pomocy ludzie ci byliby skazani na
szybką degrengoladę i niechybnie śmierć. Warto zauważyć, że arystokracja, która
powoli ubożeje (nie pracuje) nie wykazuje chęci zaangażowania się w działalność
społeczną i podnoszenie kwalifikacji warstwy najuboższej i najliczniejszej.
Posiada majątek i trwoni go na rozrywki (zakup konia przez Krzeszowskiego,
hazard Łęckiego, podróże Starskiego). Szuka sposobności zarobku (inwestowanie w
spółkę Wokulskiego) ale chce to czynić bezwysiłkowo, co zdaje się krytykować
Prus w swojej powieści. Brak zaangażowania arystokracji w sprawy kraju jest
klęską takich haseł jak praca u podstaw czy praca organiczna.
Różnice między światem biednych i bogatych widać także w spojrzeniu na świat i
mentalności przedstawicieli różnych grup społecznych. Warto zwrócić uwagę na
rozmowę pani Meliton z Wokulskim na temat sumy, którą chce jej przekazać kupiec
za dodatkowe informacje na temat Łęckiej. Pragmatyczna swatka zwraca uwagę
mężczyźnie na to, że w jej ocenie zbyt lekko przychodzi mu wydawanie pewnych
sum, takich, na które ona musi ciężko pracować.
Świat biednych i bogatych różni także podejście do miłości. Mieszczanie, czyli
grupa dochodząca do majątku ciężką pracą czy lud miejski, żyjący na skraju
ubóstwa mają realistyczne spojrzenie na sprawy związku. Z miłości i
przywiązania pobierają się chociażby Marianna z Węgiełkiem. Różni ich to od
arystokracji, która miłość i związek pojmuje niekoniecznie jako mające ze sobą
związek. Kazimiera Wąsowska (zamożna wdowa) wprost przyznaje, że wyszła za mąż
ze względów finansowych, natomiast porywy serca realizowała poza łożem
małżeńskim.

Panoramiczne ukazanie polskiego społeczeństwa drugiej połowy XIX wieku i różnic


klasowych oraz materialnych posłużyło Prusowi do wyrażenia krytyki wobec
pozytywistycznych haseł utylitaryzmu czy organicyzmu. Piewca utylitaryzmu John
Stuart Mill zakładał szczęście jednostki wynikające z zaangażowania się w
sprawy publiczne. Czy bohaterowie "Lalki" są więc nieszczęśliwi dlatego, że
patrzą na świat egoistycznie? Wydaje się, że w pewnym stopniu tak.
Nieszczęśliwe społeczeństwo jest wynikiem także i klęski organicyzmu.
Przedstawione w powieści klasy społeczne nie współpracują ze sobą, nie
zmierzają do osiągnięcia wspólnego celu. Podjęcie próby przez Wokulskiego jest
aktem jednostkowym i z góry skazanym na porażkę, gdyż, jak powie jeden z
bohaterów powieści, w Warszawie nie ma naukowego klimatu. Ani naukowego, ani
zjednoczeniowego.

Podsumowując, literatura pokazuje różnice społeczne na przykładzie opisów


miejsc i charakterystyki bohaterów. Funkcją ukazywania różnic materialnych jest
refleksja nad rolą jednostki w społeczeństwie i powinności społeczeństwa wobec
jednostki.
Kreacje kobiece w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki"
Bolesława Prusa. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Motyw kobiety to jeden z bardzo często wprowadzanych do literatury tematów.


Archetyp kobiety matki, kochanki i służki szatana pojawia się także w lekturach
omawianych w szkole. Znajdziemy go chociażby w tragediach antyczczych,
dramatach Szekspira czy literaturze romantycznej. W połowie XIX wieku pojawił
się dyskurs emancypacyjny, który ukazuje kobietę, jako jednostkę społeczną i
trud, jaki musi podjąć, by móc się utrzymać, kształcić i stawać na równi z
mężczyznami. Powieść realistyczna Bolesława Prusa pt. "Lalka" pokazuje nam
przykłady bohaterek usiłujących się emancypować, ale także przedstawicielki
arystokracji, czy ludu miejskiego, które zdeterminowane przez środowisko, w
którym się urodziły i wychowały nie mają szans na zmianę swojego życia.
Przeglądu kreacji kobiecych w "Lalce" możemy zatem dokonać omawiając je wedle
grup społecznych, do których należały.

Pierwszą i najliczniej ukazaną jest arystokracja. Przedstawicielkami tej grupy


są: Izabela Łęcka, Joanna Karolowa, Ewelina Janocka, Kazimiera Wąsowska,
prezesowa Zasławska. Przedstawicielki tej uprzywilejowanej warstwy społecznej
żyją w oderwaniu od realiów politycznych czy ekonomicznych. Izabela nie ma
świadomości długów, jakie zaciągnął jej ojciec. Kiedy dowiaduje się, że Tomasz
pożycza pieniądze od Żydów i sprzedaje kamienicę jest przerażona swoją
sytuacją. Zdaje sobie sprawę z tego, że jedynym ratunkiem dla panny z dobrego
domu jest korzystne małżeństwo. Obawia się, że będzie musiała wyjść za
nieatrakcyjnego Księcia lub barona czy Wokulskiego. Małżeństwo z kupcem jest
dla niej upokarzające. Traktuje Stanisława jak powiernika, przyjaciela,
opiekuna ale nie partnera czy kochanka. Jej stosunek do osób spoza jej klasy
jest pogardliwy. Podobnie zachowuje się jej ciotka - Joanna. Siostra Tomasza
wprawdzie zajmuje się działalnością dobroczynną, ale odnosimy wrażenie, że robi
to na pokaz i jako pretekst do wyprawiania przyjęć. Pozytywnymi
przedstawicielkami tej klasy są: Kazimiera Wąsowska i prezesowa Zasławska. Obie
stały się ofiarą swojej klasy, wyszły za mąż za przedstawicieli swojej klasy.
Po śmierci swych mężów żyją jednak jako wolne kobiety. Wąsowska, jako młoda i
atrakcyjna kobieta marzy o relacji, której podstawą będzie miłość i jest
zawiedziona powszechnym cynizmem arystokracji. Także krytycznie patrzy na
arystokrację prezesowa Zasławska. Dojrzała kobieta pragnie małżeństwa Izabelli
i Stanisława, widzi w nim szansę na nowe pokolenie, wolne od klasowości.
Drugą grupą społeczną są mieszczanki. Należą do nich pani Stawska czy pani
Meliton. Są to kobiety pracujące i zarabiające na siebie. Obie żyją samotnie.
Prus, na przykładzie zajęcia swatki pokazuje, że kobiety w drugiej połowie XIX
wieku nie mogły żyć godnie za pensję nauczycielki. Meliton porzuciła swój
pierwotny zawód i zajęła się kojarzeniem par, co daje jest dość wysoki dochód
oraz jest powodem pragmatycznego i cynicznego spojrzenia na świat. Przykład
Heleny Stawskiej pokazuje z kolei klęskę haseł emancypacji kobiet. Postulowany
przez realistów rozwój społeczny zakładał włączanie kobiet do życia społecznego
poprzez pracę, naukę itd. Niestety, wykształcona i uczciwie pracująca Stawska
zarabia zbyt mało, by mogła się utrzymać ze swej pracy. Musi dorabiać u
baronowej Krzeszowskiej, upokarzając się pracą poniżej jej kompetencji.
Ostatnią, charakteryzowaną przez Prusa grupą kobiet są przedstawicieli
miejskiej biedoty. Maria, była prostytutka, której pomaga finansowo Wokulski,
jest młodą, energiczną i szczerą dziewczyną. Nie widząc szans na uczciwą pracę
wychodzi na ulicę w poszukiwaniu stałego, zamożnego opiekuna. Kiedy uzyskuje
kompetencje krawcowej i przenosi się do pokoju u Wysockiego żyje uczciwie,
jednak piętno porzuconego zajęcia będzie dawało o sobie znać.
Kiedy wraz z mężem przeniosą się w okolice Zasławia, okaże się, że w
przeszłości Maria utrzymywała kontakty ze Starskim. Węgiełek nie radzi sobie z
przeszłością żony, niemniej jednak, co nas smuci, rozumie, że uboga kobieta
musiała się prostytuować by przeżyć.

Omawiając kreacje kobiece w lalce warto zaznaczyć, że "Lalka" Prusa jest


lekturą, która ma cechy powieści psychologicznej. Autor w sposób szczegółowy
ukazuje nam motywację i charakter wybranych bohaterek. Izabelę Łęcką poznajemy
dzięki jej rozmowom, myślom, snom czy zachowaniu. Szczegółowe opisy i
obiektywna narracja z elementami mowy pozornie zależnej sprawiają, że bohaterki
"Lalki" nie są pustymi, stereotypowymi bohaterkami, a postaciami, które
jesteśmy sobie w stanie wyobrazić.

Podsumowując, obraz bohaterek kobiecych w prozie Bolesława Prusa stanowi


element panoramy społecznej Warszawy. Przedstawicielki różnych grup społecznych
zachowują się w taki, a nie inny sposób ze względu na pochodzenie, co możemy
wiązać z determinizmem.
Motyw walki człowieka o własne szczęście. Omów zagadnienie na podstawie
"Lalki" Bolesława Prusa. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Definicja szczęścia człowieka pojawia się w literaturze głównie w towarzystwie


takich pojęć jak służba narodowi, miłość czy spełnienie w służbie idei.
Stanisław Wokulski, główny bohater "Lalki" Bolesława Prusa biorąc udział w
powstaniu styczniowym, próbując swoich sił w nauce, gromadząc majątek,
pomagając ubogim i starając się o rękę Izabeli Łęckiej dąży tak naprawdę do
poczucia szczęścia, którego ostatecznie nie osiąga. Dlatego też, jego działania
możemy nazwać walką i to walką przegraną o siebie samego.

Pierwszą ideą, w której Wokulski szuka szczęścia jest nauka. Jako młody chłopak
stara się o przyjęcie na uniwersytet, choć sytuacja rodzinna i materialna nie
sprzyjają temu pragnieniu. Zniechęcany przez ojca i pracodawcę osiąga swój cel
i dostaje się do Szkoły Głównej. Niestety moment dziejowy, w którym przyszło mu
żyć zaprzepaściły jego szansę na zostanie młodym wynalazcą. Stanisław
zdecydował się bowiem na udział w powstaniu narodowowyzwoleńczym.
Walka o wolność kraju nie przyniosła bohaterowi szczęścia. Odsiadując wyrok na
Syberii, pisze do Rzeckiego, by ten wysłał mu książki. Prus sugeruje zatem, że
bohater nie będzie angażował się w przyszłości w działalność patriotyczną, jego
zainteresowania są bowiem inne.

Wróciwszy do Warszawy i podjąwszy pracę w sklepie Minclów bohater wydaje się


być zrezygnowany i pozbawiony celu życiowego. Z pamiętników Rzeckiego,
dowiadujemy się, że Wokulski w tamtym czasie stronił od przyjaciół, zabaw i
kontaktów społecznych, co złożyło się na zdumienie subiekta, gdy okazało się,
że Stach został mężem Minclowej. Wydaje się więc, że była to kolejna próba
poszukiwania swojego osobistego szczęścia. Również nieudana. W krótkim czasie
Wokulski znudził się żoną, miał dość jej scen zazdrości, znów szukał
samotności. Po śmierci małżonki odczuwał jednak jeszcze większą pustkę. Nudy i
melancholii starał się więc pozbyć w teatrze. Tam po raz pierwszy zobaczył
obiekt swych westchnień i obietnicę szczęścia - Izabelę Łęcką. Od tego momentu
Wokulski podejmuje walkę, której oddaje się z pasją i przekonaniem.
Obietnica szczęścia u boku pięknej arystokratki zmienia bohatera. Staje się
aktywny, szybko zdobywa majątek i pozycję społeczną, aby móc zaimponować
kapryśnej kokietce. Stara się jej zaimponować charytatywnymi gestami, dobrym
sercem i oddaniem, wyznaje, jak bardzo czuje się do niej przywiązany.
Ostatecznie porzuca plany związane z nauką. Niestety walka ta okazuje się
przegrana. Kiedy z rozmowy narzeczonej i Starskiego dowiaduje się o ich
romansie Wokulski postanawia się zabić. Jego szanse na osiągnięcie szczęścia
zostały zaprzepaszczone. Oznaką przegranej jest postępująca neurastenia, z
której stara się go leczyć doktor Szuman. Bezskutecznie. Wokulski z ostatnich
rozdziałów książki to człowiek cyniczny (rozmowy z Wąsowską), rozgoryczony i
przegrany. Otwarte zakończenie powieści sugeruje samobójczą śmierć bohatera,
który nie widząc szans na osiągnięcie szczęścia chce zakończyć życie, które
przynosi mu tylko rozczarowania i cierpienie.

Walka o własne szczęście tego bohatera literackiego wiąże się z walczącymi w


nim dwóch osobowości: romantycznej i pozytywistycznej. Wokulski jako romantyk
to indywidualista, który cierpi w wyniku nieszczęśliwej miłości. Skupiony na
swoich przeżyciach nie jest w stanie zdystansować się od sytuacji i spojrzeć na
Izabelę realistycznie. Żyje wyobrażeniami na temat kobiety, które są sprzeczne
z jej prawdziwym obliczem. Wokulski realista, to społecznik, który nie może
realizować swoich celów ze względu na brak dojrzałości polskiego społeczeństwa.
Powieść pokazuje nam zatem, na przykładzie tego nieszczęśliwego mężczyzny, że
okres realizmu na ziemiach polskich nie był czasem, w którym aktywna i
poszukująca jednostka mogła osiągnąć szczęście.
Podsumowując, zastosowanie wyrazu, z zakresu leksyki (zbioru słów) wojennej,
"walka" w odniesieniu do osiągnięcia szczęścia, narzuca iście romantyczny
charakter rozważań. Walka o szczęście bohaterów o cechach werterowskich musi
zakończyć się klęską. Wynika to ze skoncentrowania się takiej postaci na
rozterkach własnego serca i przypisywaniu miłości nadrzędnej roli warunkującej
poczucie spłenienia.
Miłość jako siła motywująca do działania. Omów zagadnienie na podstawie
"Lalki" Bolesława Prusa. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

W obdarzaniu i otrzymywaniu miłości człowiek odnajduje sens życia i poczucie


szczęścia.Jednak nie każde romantyczne uniesienie przynosi jednostce oczekiwane
rezultaty. Miłość może być siłą motywującą do działania, ale i uczuciem
wpływającym na człowieka w sposób destruktywny. Odwołując się do motywu miłości
w kontekście "Lalki" Bolesława Prusa należy nadmienić, że miłość głównego
bohatera była jednostronna, nosiła znamiona miłości platonicznej, romantycznej
i nieszcczęścilwej. Stała się siłą nie tyle motywującą, co determinującą
bohatera. Zgromadzenie majątku czy obycie towarzyskie Stanisława Wokulskiego
jest konsekwencją jego gorącego uczucia, które, gdy opada i wygasa, wprowadza
bohatera w stan neurastenii.

Miłość kupca galanteryjnego do arystokratki narodziła się podczas wizyty w


teatrze. Ta pozornie błaha okoliczność rzuca jednak światło na relację między
bohaterami. Stanisław i Izabela będą bowiem prowadzić grę, która w
konsekwencji unieszczęśliwi ich obojga. Nim jednak kupiec zniknie, a panna
wstąpi do zakonu, mężczyzna, pałający silnym, namiętnym i przejmującym nad nim
kontrolę uczuciem odnajdzie sens swojej egzystencji w działaniu, wynikłym z
miłości.

Co takiego zrobił Stanisław Wokulski determinowany siłą uczucia do Izabeli?


Przede wszystkim postanowił zająć się pracą i gromadzeniem majątku. Zdawał
sobie bowiem sprawę z tego, że tylko nim może zaimponować przedstawicielce
wyższej klasy społecznej. Stanisław przywozi z wojny turecko-rosyjskiej kapitał
pomnożony ośmiokrotnie. Swoimi zasobami finansowymi imponuje arystokratom
(Łęcki, Książę, Baron i in.) dzięki czemu zyskuje uwagę Izabeli. Jego działania
z miłości miały więc skutek pośredni. Arystokratkę dużo bardziej interesowała
powstańcza, tajemnicza przeszłość Stanisława niż przyziemne sprawy związane z
majątkiem. Bohater zdaje się mieć tego świadomość, podejmuje się więc nauki
języka angielskiego, aby zdobyć kompetencje prowadzenia rozmów z ukochaną.
Postanawia także sprzedać sklep, by nie narażać Izabeli na szykany ze strony
przyjaciół i rodziny, że związała się z kupcem galanteryjnym. Ostatecznie
jednak dzięki pieniądzom Stanisława Izabela może wydawać przyjęcia, co wydaje
się ją cieszyć, gdyż znów staje się popularną kobietą wśród swojej klasy.

Jakie jeszcze działania podejmuje Wokulski ożywiony siłą miłości? Wydaje się,
że uczucie uwrażliwia go na sprawę cierpienia. Angażuje się w działania
charytatywne. Pomaga Marii i Wysockiemu. Jednakowoż odnosimy wrażenie, że
miłość do Izabeli nie pozwala mu się angażować w sprawy społeczne. A więc, to
co robi kupiec, to porzuca idee pracy u podstaw i pracy organicznej. Prus
wskazuje na sprzeczność między szczęściem osobistym, a dbaniem o innych. Losy
Wokulskiego pokazują, że poświęcenie się sprawom swojego serca oddala jednostkę
od pasji (porzucenie planów związanych z nauką). To typowa dla sporu romantyków
z pozytywistami opozycja. Wybierając miłość i sprawy osobiste, nie można
poświęcić się sprawie społecznej.

Podsumowując, nie można się nie zgodzić z tezą, że miłość popycha bohaterów
literackich do działania. W przypadku powieści Prusa jednakże miłość każe
bohaterowi gromadzić majątek, poznawać konwenanse arystokracji i porzucić
dotychczasowe życie. Motywację więc Prus przedstawia jako determinację spod
której bohater nie może się uwolnić. Ów determinizm pojawia się w powieści
także w kontekście innych tematów takich jak obraz społeczeństwa.
Praca jako pasja człowieka. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki"
Bolesława Prusa. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Epoka realizmu przypisywała pracy wielką wartość. Działania jednostki dla


społeczeństwa i wspólnota zaangażowana w jeden cel skupiały się w hasłach pracy
u podstaw i pracy organicznej, mających związek z ideami utylitaryzmu i
organicyzmu. Postulaty Augusta Comte'a czy Johna Stuarta Milla o pracy jako
warunku szczęścia odnajdziemy także w prozie Bolesława Prusa. Ten
pozytywistyczny autor na losach Rzeckiego, Szumana czy Geista pokazuje pasję,
jaką może być dla człowieka praca. Jednocześnie zawiera smutną refleksję na
temat jałowego gruntu, na który trafiają jednostki oddające się pasji.

Bohaterem oddanym swojej pracy, który jest najszerzej charakteryzowany w


powieści Bolesława Prusa pt. "Lalka" to mieszczanin Ignacy Rzecki. Około
pięćdziesięcioletni mężczyzna jest subiektem (sprzedawcą) w sklepie (najpierw
Mincla) Wokulskiego. Do swoich zadań podchodzi z niezwykłą starannością i
pasją. Otwierająca powieść scena, kiedy Rzecki porządkuje i aranżuje wystawę
sklepową pokazuje bohatera jako ciepłego, rozumiejącego świat, refleksyjnego
człowieka. Prawdziwą przyjemność sprawia mu zabawa kukiełkami (zabawkami) i
rozmyślania na temat natury ludzkiej (topos theatrum mundi) Skrupulatne
prowadzenie ksiąg sprzedaży spotyka się z uznaniem plenipotenta. Rzecki to
jedyna osoba w sklepie, która może sprawować tak odpowiedzialne zadanie.
Znający się na swoje pracy profesjonalista potrafi dostrzec także potencjał
młodszych kolegów. Stara się przekonać Wokulskiego do zmiany decyzji na temat
zwolnienia Mraczewskiego (subiekt pozwalał sobie na niewybredne komentarze pod
adresem Łęckiej). Pasja Rzeckiego jest niezaprzeczalna, dlatego tym bardziej
smuci nas, kiedy po sprzedaniu sklepu Henrykowi Szlangbaumowi, Rzecki zostaje
odsunięty od odpowiedzialnych funkcji. Wyjątkowo przejmująca jest scena, która
stanowi niejako klamrę kompozycyjną książki, w której Rzecki znów układa
wystawę, ale tym razem jest podglądany przez pracownika Szlangbauma. Żyd nie
ufa Polakowi, że może wykonywać swoje zadania bezinteresowanie (obawia się o
kradzież). Rozczarowany nowym pracodawcą Rzecki ostatecznie wycofuje się ze
sklepu. Zaczyna niedomagać, choruje i umiera. Śmierć Rzeckiego możemy
odczytywać metaforycznie. Pozbawiony swojej pasji, bohater nie widzi sensu
dalszego życia.

Praca jest dla Rzeckiego jednak także i ucieczką. Biografiści Prusa zwracają
uwagę, że autor, podobnie jak jego bohater i drugi narrator książki rzadko
opuszczał Warszawę. Zabawna, a jednocześnie smutna jest scena, kiedy Rzecki
próbuje udać się na wycieczkę poza miasto. Zawraca z dworca pod błahym
pretekstem, w gruncie rzeczy mając jednak świadomość, że nie jest gotów na
opuszczenie tego, co znane i swojskie. W znanej sobie pracy i przestrzeni czuje
się bezpiecznie. Prus pokazuje nam na przykładzie tej powieści, że dojrzały,
przywiązany do swoich pasji człowiek nie może się już zmienić, nie rozumie
świata, z którego w niedługiej perspektywie przyjdzie mu odejść.

Bohaterem, który oddaje się swojej pracy z pasji, a ostatecznie postanawia ją


porzucić na rzecz kapitalizmu jest dojrzały Żyd - Michał Szuman. Naukowiec i
lekarz zajmuje się badaniem ludzkich ras. Jego postać jest potrzebna, by mogła
wygłaszać poglądy na temat rozczarowania miłością, czy przepowiadać upadek, pod
ciężarem nieszczęśliwej miłości, Stanisława Wokulskiego. Szuman prosi
Stanisława by dostarczał mu ze swoich podróży ludzkie włosy do badań. Jest
oddany swojej pracy, poświęca na nią swój skromny majątek. Ostatecznie jednak
dochodzi do przekonania, że praca jest czynnością, która oderwała go od życia
pragmatycznego i postanawia zająć się inwestycjami. Jest to efekt wpływów
mniejszości żydowskiej w Warszawie, która trudniła się głównie interesami.
Michał Szuman ostatecznie zostaje więc wierny nie swojej pasji i pracy, a
pochodzeniu. Doszedłszy do wniosku, że Żydzi stanowią lepszą od Polaków grupę
ludzi, postanawia być wiernym swojej grupie etnicznej.

Trzecioplanową postacią epizodyczną, pochłoniętą przez swoją pracę jest


profesor Geist. Paryżanin (stary Niemiec, jak nazywa go Wokulski) prowadzi
badania nad metalem lżejszym od powietrza. Do tej pory udało mu się opracować
formułę metalu lżejszego od wody. Pasjonat nauki jest jednak przedmiotem kpin
ze strony środowiska naukowego Francji. Geist jest symbolem alternatywnego
sensu życia w życiu Wokulskiego, jakim jest nauka. To, że jest starym Niemcem i
chemikiem rodzi także skojarzenia z iście oświeceniowym człowiekiem nauki.Być
może Bolesław Prus chciał pokazać na przykładzie tego pasjonata, że idea
szukania szczęścia w pracy i naukach ścisłych nie są wystarczająco kuszące dla
skomplikowanej emocjonalnie natury ludzkiej.

Podsumowując, pracę, jako pasję realizują w "Lalce" Rzecki, Szuman i Geist.


Losy każdej z tych postaci ostatecznie udowadniają, że oddanie się zajęciom
związanym z czynnościami zawodowymi nie są gwarantem szczęścia.
Różne oblicza przyjaźni. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki" Bolesława
Prusa. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Temat przyjaźni pojawia się w literaturze od czasów antycznych i dotyczy


przyjaźni międzyludzkiej, jak chociażby Achilles i Petroklos, ale także
przymierza między człowiek i Bogiem (Biblia). Z kolei epistolografia
romantycznych wieszczów narodowych do dziś stanowi zapis głębokich relacji
między poetami. Motyw przyjaźni pojawia się także w powieści dojrzałego
realizmu pt. "Lalka" Bolesława Prusa. Związki Stanisława Wokulskiego (głównego
bohatera powieści) z Ignacym Rzeckim (subiektem), Michałem Szumanem (lekarzem),
Suzinem (kupcem) czy Kazimierą Wąsowską (arystokratką) i Tomaszem Łęckim
(arystokratą) są warte uwagi ze względu na różną pozycję, jaką zajmują w nich
bohaterowie. Relacje te nie są w żadnym razie partnerskie, a bohaterowie
sprawiają tak naprawdę wrażenie głęboko samotnych. Przyjaźnie ukazane w "Lalce"
na przykładzie przedstawicieli arystokracji (Łęcka-Joanna) udowadniają z kolei
interesowność szlachetnie urodzonych.

Przyjaźń Stanisława Wokulskiego i Ignacego Rzeckiego jest rezultatem starań i


opieki uczestnika Wiosny Ludów nad zagubionym idealistą. Ich relacja przypomina
związki rodzinne. Choć Rzecki jest rówieśnikiem Wokulskiego, to wydaje nam się,
jakby był od niego o wiele lat starszy.
Subiekt troszczy się o Stacha - organizuje mu pracę w sklepie Minclów, martwi
się, kiedy przyjaciel nie daje o sobie znać po opuszczeniu Warszawy celem
pomnożenia kapitału. Przez długi czas Rzecki przypisuje kupcowi cechy
zaangażowanego patrioty i społecznika. Zawodzi się na Wokulskim, kiedy okazuje
się, że "kochany Stach" stara się jedynie o względy arystokratki. Chciałby
widzieć Stacha szczęśliwym u boku Heleny Stawskiej. Sam nie stara się o względy
skromnej nauczycielki gry na pianinie, poświęca się dla przyjaciela. Jest także
wobec niego lojalny, nie pozwala na szagranie jego imienia przez mieszczan.
Możemy uznać, że Wokulski imponuje Rzeckiemu.
A jak traktuje Ignacego Stanisław? Stanisław darzy Ignacego szacunkiem, wyraża
się pozytywnie na temat jego zaangażowania w sprawy sklepu, ale nie zwierza mu
się lub robi to niezwykle rzadko. Prosi go o drobne lub większe przysługi,
Rzecki zanosi w jego imieniu podarunek dla ulubionego artysty Izabeli, spotyka
się z mieszkańcami odkupionej od Łęckiego kamienicy. Wie, że szczery i dobry
Ignacy pomoże mu w tego rodzaju sprawach. Stara się wynagrodzić mu jego trud i
organizuje samodzielne, komfortowe mieszkanie bardzo blisko sklepu. Czasem
odwiedza swego przyjaciela, ale zazwyczaj sam jest wtedy małomówny i sprawia
wrażenie niedostępnego. Nie informuje także przyjaciela o swoich planach i
wyjeździe. Zostawia go samotnego w Warszawie. Mimo wszystko Rzecki jest jedną z
niewielu osób przed którą Wokulski może sobie pozwolić na bycie takim, jakim
jest.
Przyjaźń między Rzeckim i Stanisławem jest przykładem nieco szorstkiej męskiej
przyjaźni, w której jeden z nich jest autorytetem (Wokulski), a drugi wykonawcą
jego woli. Mężczyźni nie zwierzają się sobie ze swych największych trosk. Mając
siebie u boku są jednak głęboko samotni, co wymownie podkreśla zakończenie
książki.
Podobna relacja łączy Wokulskiego z Szumanem, choć wobec niego Stach wydaje się
być bardziej otwarty. A może to przenikliwość żydowskiego lekarza demaskuje
ukryte pragnienia i charakter Stanisława? Wydaje się, że tak właśnie jest.
Bohaterów łączy pasja do nauki. Szuman ją kontynuuje, Stach porzucił dla
miłości, czego Michał nie waha się mu wypomnieć. Doktor jest świadomy stanu, w
jakim się znajduje Wokulski. Wie, że darzy miłością arystokratkę, dostrzega
fatalność tego zauroczenia i przewiduje klęskę bohatera. Kiedy, po zerwaniu
zaręczyn, Stanisław popada w dziwny nerwowy stan, Szuman próbuje go leczyć nową
metodą zaradczą na neurastenię. Czy skutecznie? Powieść nie daje nam
jednoznacznej odpowiedzi. Wypowiedziane na końcu powieści słowa na temat tego,
że to Rzecki jest ostatnim romantykiem sugerują, że Szuman jest przekonany o
śmierci Wokulskiego, którą przewidywał, i od której go nie odwodził.

Relacje z mężczyznami nie są jedynymi związkami przyjaźni w "Lalce". Stanisław


Wokulski nawiązuje także interesującą relację z Kazimierą Wąsowską. Młoda wdowa
wykazuje zainteresowanie meżczyzną w Zasławiu, ten jednak jest wtedy skupiony
jedynie na Izabeli. Ciekawe jest to, że właśnie z tą wolną arystokratką
Wokulski śmiało i otwarcie rozmawia na temat miłości, a potem na temat
rozczarowania nią. Wąsowska szczerze pragnie szczęścia Stanisława i Izabeli,
choć widzi, że para nie pasuje do siebie. Stara się skłonić Wokulskiego do
ustępstw wobec Izabeli, wytłumaczyć kupcowi, że Izabela jest ofiarą swojej
klasy i pewne zachowania są niemożliwe do zmiany. W rozmowach tych Wokulski
daje się poznać jako pełen pasji, charyzmatyczny mężczyzna. Nie zachowuje
delikatności wobec Kazimiery, ale i ona nie stara się go mitygować (uspokajać).
Prus, na przykładzie tej pary przyjaciół (być może nawet kochanków), pokazuje,
że zrozumienie kobiet przez mężczyzn jest niepełne. Dopiero po rozmowach z
Wąsowską Wokulski zyskuje pewność na temat tego, że arystokratka nie mogła go
uszczęśliwić. Wnioski te widzimy, gdyż mężczyzna nie daje drugiej szansy
Izabeli. Zrozumiawszy, dzięki Wąsowskiej, kim jest, opuszcza Warszawę. Być może
z nią?

Podsumowując, męskie przyjaźnie Stanisława Wokulskiego oparte są na szacunku i


ograniczonym zaufaniu. Zarówno Rzecki, Szuman, jak i Wokulski noszą w sobie
cechy romantyków wobec czego są także samotnikami. Żaden z nich nie założył
rodziny, są wrażliwi i skłonni do refleksji. Nie mają jednak odwagi rozmawiać
wprost. A może taka rozmowa jest zbędna? Bohaterowie po prostu akceptują się
takimi jakimi są. Przyjaźnie między mężczyznami a kobietami (Wąsowska-
Stanisław, Ochocki; Stawska-Rzecki) zostały ukazane by zwrócić uwagę na głęboki
brak porozumienia między płciami, co zgodne było z poglądami samego autora,
który skłaniał się w stronę mizoginii (nienawiści wobec kobiet), a której wyraz
dał w innej swojej powieści pt. "Emancypantki", której bohaterki zostały
ukazane w sposób nad wyraz stereotypowy.
Obraz polskiego społeczeństwa. Omów zagadnienie na podstawie
"Lalki"Bolesława Prusa. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Panorama społeczna i ocena rodaków są jednym z najczęstszych tematów


spotykanych w kanonie lektur szkolnych. Od czasów renesansu polska literatura
zwraca uwagę na dezintegrację, egoizm, sobiepaństwo i wzajemną niechęć
obywateli. Powieść Bolesława Prusa pt. "Lalka" ukazuje przedstawicieli polskiej
ubożejącej arystokracji, bogacącego się mieszczaństwa oraz pozostającego na
skraju nędzy ludu miejskiego. Dodatkowo, najwybitniejszy polski realista
ukazuje portrety mniejszości żydowskiej, niemieckiej, a także kreśli portrety
kobiet i inteligencji. Z prześledzenia losów poszczególnych reprezentantów
tych grup społecznych wypływa smutny obraz rozwarstwienia Polaków. Pogłębiającą
się niechęć i niezrozumienie będzie krytykował Stanisław Wyspiański w swoim
dramacie neoromantycznym pt. "Wesele".

Pierwszą i ocenioną przez Prusa najbardziej negatywnie jest arystokracja.


Należący do niej m.in. Tomasz i Izabela Łęcka, Joanna Karolowa, Ewelina Janocka
Książę, Kazimierz Starski czy baron Krzeszowski to jednostki wyjątkowo skupione
na własnej wygodzie. Kobiety nie stronią od flirtów i romansów. Miłości nie
szukają w małżeństwie. Mężczyźni to bon vivanci. Łęcki przegrywa majątek w
karty, Krzeszowskiego utrzymuje lokaj. Jest to grupa pozbawiona
zdroworozsądkowego myślenia i mająca głębokie przekonanie o własnej wyższości.
Wchodząc w relacje z kupcami, takimi jak Wokulski, Łęcki jest cyniczny. Po
cichu pragnie swatać córkę ze Starskim - udaje chorobę przed Wokulskim, by nie
jechać do Paryża, a spędzić lato w Zasławiu, w towarzystwie uroczego
Kazimierza.
Grupa ta jednak ma swoje ofiary. Należą do nich bohaterki kobiece. Izabela czy
Ewelina nie potrafią funkcjonować inaczej niż zostały wychowane. Flirt, zabawa,
bale i pokazywanie się w towarzystwie są dla nich tak naturalne, jak korzystny
interes dla kupców. Łęcka walczy ze sobą, próbując przekonać się do Stanisława.
Szczerość jej chęci i niemoc widzimy w jednej ze scen zasławskich. Kiedy po
wysłuchaniu bajki o zaklętej księżniczce płacze.

Mieszczanie to kolejna, opisywana przez Prusa grupa składająca się na obraz


Polaków. Są to głównie ludzie pragmatyczni: kupcy, subiekci, bankierzy,
szynkarze. Do spraw małżeństwa podchodzą pragmatycznie: pani Meliton zajmuje
się kojarzeniem par, bo widzi w tym dużo lepszy sposób zarobkowania, niż
heroiczna praca nauczycielki. Tą z kolei jest Helena Stawska, jedna z
jednoznacznie pozytywnych bohaterek powieści. Kobieta ciężko pracuje by
utrzymać swoją córeczkę i starą matkę. Zmuszona sytuacją materialną musi
upokarzać się pracą u nuworyszki - baronowej Krzeszowskiej. Kobiety, która w
wyniku małżeństwa zyskała tytuł rodowy. Nie przeszkadza jej on jednak pozostać
stereotypową skąpą i skupioną na gromadzeniu majątku przekupką.
Pozytywnym przedstawicielem mieszczaństwa jest Ignacy Rzecki. Jest to człowiek
oddany swej pracy, szczery i o dobrym sercu. Na tle subiektów, którzy walczą o
swoją pozycję w sklepie, obrażając się i potępiając poglądy (konserwatyści
kontra socjaliści) to wyjątkowo słoneczna postać.

Warto zwrócić uwagę na mniejszości narodowe, których przedstawicielami są Żydzi


i Niemcy. Ukazani są oni w powieści w sposób stereotypowy. Wyznawcy judaizmu
trudnią się lichwą, bankowością i spekulacją. Niemcy - handlem. Obie grupy nie
wchodzą w zażyłe relacje z Polakami. Wyjątkiem jest fascynacja pani Mincel
Stanisławem za którego wychodzi po śmierci męża.
Na Powiślu mieszka kolejna z grup społecznych Warszawy. Reprezentanci ludu
miejskiego to prostytutki, praczki, krawcowe, furmani. Na przykładzie losów
Marii (Marianny) i Wysockiego widzimy, z jak skrajną nędzą musiały się mierzyć
najuboższe warstwy społeczne XIX wieku. Uderzający, naturalisty opis
nadwiślańskiej dzielnicy podkreśla upadek moralny lumpenproletariatu.
Wylegający się na ulicach bezrobotni żebracy i kopulująca para stają się
symbolem wynędzniałej pod zaborami Polski.

Prus wyróżnia jeszcze inteligencję, jako rodzącą się grupę ludzi, która jeszcze
nie ma możliwości aby zaistnieć. Julian Ochocki, młody arystokrata i wynalazca
marzy o wyjeździe do Zurychu, gdzie mógłby kontynuować swoją pasję.
Przedstawicielami inteligencji są także studenci medycyny. Epizodyczni
bohaterowie: Maleski i Patkiewicz mają socjalistyczne poglądy i wydają się
pierwowzorami postaci rewolucjonistów w polskiej literaturze.

Ciekawy i barwny obraz polskiego społeczeństwa ujęty w powieści panoramicznej


Bolesława Prusa służy wyrażeniu refleksji na temat klasowości, silnie obecnej
na ziemiach polskich jeszcze w latach siedemdziesiątych XIX wieku. Bolesław
Prus pokazuje siłę determinizmu społecznego. Jednostka przychodząc na świat w
danej grupie społecznej i momencie dziejowym nie ma szans na nawiązanie
głębokich relacji osobistych i zawodowych z przedstawicielami innych klas
społecznych. W podobny sposób dezintegrację ukazuje Stanisław Wyspiański w
"Weselu". Dwie, charakteryzowane przez twórcę teorii teatru ogromnego, grupy:
inteligencja i chłopi nie mogą tworzyć ani szczęśliwych małżeństw ani świadomej
opozycji wobec zaborców. Doznawanie krzywd ze strony uprzywilejowanych jest
zbyt głębokie by można było przebaczyć i wspólnie budować silne państwo.

Podsumowując, Bolesław Prus pokazuje w swoje powieści barwny i ciekawy obraz


arystokracji, mieszczaństwa, ludu miejskiego, mniejszości narodowych,
inteligencji czy kobiet. Każda z tych grup żyje w swoje enklawie, trudni się
charakterystycznymi dla siebie zajęciami, nie ma ochoty nawiązywać bliższych
relacji z przedstawicielami innych grup. Zdezintegrowane polskie społeczeństwo
jest argumentem na niepowodzenie haseł utylitaryzmu i organicyzmu. Jednostki
nie podchodzą do swojej pracy ze świadomością przydatności, nie integrują się
we wspólnym działaniu na rzecz dobra kraju. Smutny obraz Polaków pokazuje
rozczarowanie ideami pozytywizmu.
Rola wspomnień w życiu człowieka. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki"
Bolesława Prusa. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Literatura zaliczana do prozy może wyróżniać się narracją pierwszo- i


trzecioosobową. W zależności od sposobu opowiadania o wydarzeniach mamy
wrażenie obiektywizmu lub subiektywizmu. Literatura realistyczna, do jakiej
zalicza się "Lalka" Bolesława Prusa, charakteryzuje się tym, że przedstawia
wydarzenia w jak najbardziej obiektywny, pozbawiony sądów sposób. Autor
"Kronik warszawskich" świadomie wykorzystuje narrację trzecioosobową, kiedy
prezentuje nam panoramę społeczną Warszawy, czy opisuje samo miasto. Ale
narracja auktorialna to nie jedyny sposób opowiadania o wydarzeniach w
"Lalce". Autor pisze dziewięć rozdziałów zatytułowanych "Pamiętnik starego
subiekta", w których wypowiada się jeden z głównych bohaterów powieści -
Ignacy Rzecki, i który opowiada o wydarzeniach ze swojej, subiektywnej
perspektywy. Tego pierwszoosobowego narratora możemy uznać także za porte-
parole samego autora tekstu (wypowiada się w imieniu, z perspektywy autora).
Wspomnienia Rzeckiego stanowią ponad to wspaniały zapis historii romantycznego
zrywu, z wiarą w Napoleona, który trwa jako mit w świadomości tego bohatera i
pewnie wielu rodaków. Dużą rolę w powieści odgrywa także mowa pozornie
zależna, która także ma związek ze wspomnieniami i przemyśleniami, tym razem
drugiego z głównych bohaterów - Stanisława Wokulskiego.

Wracając do Rzeckiego, subiekta, którego rozmyślania pojawiają się już w


trzecim rozdziale powieści, jest on około pięćdziesięcioletnim mężczyzną,
który od lat (od 1846) pracuje w sklepie (najpierw Minclów, potem
Wokulskiego). Jego wspomnienia dotyczą okresu Wiosny Ludów, podczas której
zaangażował się w walki niepodległościowe na Węgrzech. Cały zryw, z lat 1848-
1849, wnosił nadzieję w serca wykorzystywanych dotychczas warstw społecznych
na wolność. Rzecki mityzuje swoją przeszłość. Jego wspomnienia, choć dotyczące
wojny, wiążą się także z młodością i aktywnością. Z jego relacji wyłania się
obraz człowieka innego, niż widzimy w bieżącej akcji powieści. Czy tak było w
istocie? Czy to wojna tak zmieniła bohatera? Czy raczej subiektywna ocena
wydarzeń wpływa na to, jaki bohater wydaje się być? Prześledźmy, co wspomina
Rzecki, by dość do pewnych wniosków na temat roli wspomnień w życiu subiekta.

Bohater, jako jedyny w powieści, szczegółowo opisuje swoje dzieciństwo, w


którym ważny był dla niego ojciec i ciotka. Skromny woźny wychował syna w
duchu patriotycznym. Mit Napoleona, jako wybawiciela Polski ze strony carskiej
Rosji był w domu małego Ignacego bardzo ważny i odgrywa dużą rolę w życiu
dojrzałego już bohatera. Rzecki przywołując wspomnienia z dzieciństwa (śmierć
ojca, ślub pana Raczka z jego ciotką) i opisuje tym samym życie drobnych
mieszczan Warszawy. Ludzi ubogich (Rzecki będzie mieszkał kątem w domu Jana
Mincla - właściciela sklepu) obdarzonych świadomością narodową, pracowitych i
zaradnych. Bohater dość szybko zaczął pracować i od początku odnosił się do
niej z szacunkiem. Wspomnienia Rzeckiego potwierdzają także jego patriotym, a
nawet heroizm i determinację. Bohater zaciągnął się do powstania na Węgrzech,
gdzie został ranny i był świadkiem śmierci samobójczej swojego przyjaciela
Katza. Doświadczenie wojenne i późniejsze więzienie udowadniają, że młody
Ignacy był człowiekiem zaangażowanym w sprawy polityczne. W akcji bieżącej
powieści także interesuje się polityką (czyta gazety), ale nie patrzy już na
świat obiektywnie.

Jego wspomnienia Wiosny Ludów, powstania styczniowego i te, dotyczące wiary w


potomków Napoleona Bonapartego stają się mitem, w który wierzy bohater i który
odrywa go od obiektywnej oceny aktualnej sytuacji. Rzecki w swoich
wspomnieniach jest ważny, rozumie świat i świat rozumie jego. Poza nimi,
bohater wydaje się zagubiony i nieprzystający do otaczającej go rzeczywistości
(czuje się zakłopotany w teatrze, nie jest w stanie opuścić Warszawy).
Potwierdzają to chociażby słowa doktora Szumana, który nazywa, zmarłego na
końcu powieści, Ignacego Rzeckiego - ostatnim romantykiem.

Dzięki zastosowaniu, wspomnianej wcześniej, mowy pozornie zależnej Bolesław


Prus przedstawia także wspomnienia Stanisława Wokulskiego. Podobnie, jak w
przypadku Rzeckiego, odgrywają one bardzo ważną rolę w życiu bohatera. Ze
wspomnieniami kupca mamy do czynienia chociażby w Paryżu, kiedy mężczyzna
wraca wspomnieniami do czasów swojej młodości i zaczytywania się w poezji
Adama Mickiewicza, czy do wydarzeń sprzed opuszczenia Warszawy i spotkań z
Izabelą Łęcką.
Wokulski jednak, w przeciwieństwie do Rzeckiego przeszłość zdaje się
rozczarowywać. Zakupiony i z namaszczeniem przyniesiony do hotelu wybór poezji
Mickiewicza ciska w kąt, kiedy zdaje sobie sprawę z tego, że literacki obraz
miłości nie pokrywa się z rzeczywistością. Wokulski dręczy się wspomnieniami o
Izabeli, maniakalnie rozpamiętuje jej słowa i zachowanie, zastanawia się, czy
kobieta nie zamagnetyzowała go (po spotkaniu z Palmierim - profesorem
magnetyzmu).
Wokulski będzie się dręczył wspomnieniami o Izabeli już od początku powieści.
Nieustająco ocenia sytuacje, w których biorą udział. Nazwanie go "tym panem" w
sklepie, rozmowa z ciotką i Starskim po angielsku etc. wprowadzają bohatera w
nerwowy nastrój. Kiedy obserwujemy Wokulskiego w końcowych rozdziałach
powieści widzimy człowieka pokonanego przez swoje wspomnienia. Wydają się one
być jednym z czynników, które przyczyniły się do potencjalnej śmierci
mężczyzny. Zakończenie "Lalki" możemy interpretować jako klęskę i upadek
bohatera pod ciężarem niedających się zatrzymać galopujących myśli i
wspomnień.

Podsumowując, rola wspomnień, wprowadzonych do powieści dzięki narracji


pierwszoosobowej i mowie pozornie zależnej, w życiu bohatera literackiego jest
ogromna. Wspomnienia mogą dotyczyć czasów heroicznych dla postaci lub być
przyczyną udręki psychicznej. Jednak zarówno w przypadku Rzeckiego, jak i
Wokulskiego odrywają bohaterów od teraźniejszości, co wpływa niekorzystnie na
ich los.
Momenty przełomowe w życiu bohaterów. Omów zagadnienie na podstawie
"Lalki" Bolesława Prusa.. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Przemiana bohatera literackiego wynika z doświadczeń życiowych jakie go


spotykają. Bywa, że postać literacka mimo momentów przełomowych zostaje wierna
swoim zasadom, bywa i tak, że jedno wydarzenie przesądza o losach bohaterów.
Literatura klasyczna dostarcza przykładów popierających pierwszą z możliwości.
Antygona, Kreon, Edyp czy Hiob pozostają wierni swoim zasadom, ideałom nawet w
obliczu wydarzeń granicznych. Okres realizmu wprowadza do literatury postaci o
bardziej rozbudowanej psychice i motywacjach, dlatego też momenty przełomowe
mają w przypadkach bohaterów takich jak Stanisław Wokulski mają ogromne
znaczenie. Zmieniają ich i kształtują. Jak? Zgodnie z tendencjami panującymi w
okresach, które ich zrodziły. Wokulski na chwilę staje się społecznikiem, by
potem poddać się romantycznemu czy dekadenckiemu spleenowi oraz prawdopodobnie
podjąć decyzję o samobójstwie. Powieść realistyczna, jaką jest "Lalka"
Bolesława Prusa ukazuje kilku bohaterów, których losy potoczyłyby się
prawdopodobnie inaczej, gdyby nie ów decydujący moment. Są to: Stanisław
Wokulski, Ignacy Rzecki, Michał Szuman, Izabela Łęcka.

Dla Stanisława Wokulskiego momentem przełomowym była chwila, w której ujrzał w


teatralnej loży piękną, posągową arystokratkę - Izabelę Łęcką. Od tego momentu
mężczyzna zmienił swoje dotychczasowe zachowanie. Po raz pierwszy wydaje się
mieć ściśle określony cel życiowy. Przypadek (Rzecki namówił go do wyjścia do
teatru po śmierci Małgorzaty - żony Stanisława) sprawił, że życie warszawskiego
kupca się odmienia. Jest zdeterminowany by pomnożyć majątek (naiwnie bowiem
sądzi, że Łęcka ulegnie pod ciężarem jego fortuny), angażuje się społecznie
(pomaga Marii, Wysockim, Węgiełkowi), zakłada spółkę handlową by prowadzić
interesy z arystokracją. Zbliża się nawet do jej ojca i ciotki by poznać pannę
osobiście. Starania Wokulskiego odniosły sukces. Izabela została ostatecznie
jego narzeczoną, jednak, kiedy para po raz pierwszy jedzie na spotkanie
rodzinne w Krakowie, ma miejsce drugie wydarzenie przełomowe w życiu
Stanisława.
Rozmowa Izabeli z Kazimierzem Starskim obnaża obłudę narzeczonej. Okazuje się,
że zdradza Wokulskiego z dalekim kuzynem, przedstawicielem tej samej klasy, bon
vivantem i uwodzicielem. Wstrząs jakiego doświadcza główny bohater, każe mu
wysiąść z pociągu na najbliższej stacji i próbować zakończyć życie. Nie dopuści
do tego Wysocki, i rozczarowany życiem i miłością Wokulski powraca do Warszawy
by popaść w chorobę - neurastenię.
Każde z przełomowych wydarzeń w życiu tego bohatera ukazuje jak jednostka
zmienia się pod ich wpływem. Z pogrążonego w nudzie samotnika, Wokulski stał
się charyzmatycznym reprezentatem nowo kształtującej się klasy zamożnych
kupców, po czym znów widzimy go samotnym, ale dziwnie rozdrażnionym. Można
przypuszczać, że dojrzały mężczyzna kończy swoje życie, gdyż nie ma motywacji
do dalszych zmian i boi się kolejnych rozczarowań. Zakończenie życia
samobójstwa jest także typowym dla bohatera romantycznego zakończeniem życia.

Dla drugiego z przywołanych bohaterów, momentem przełomowym było odejście


ukochanej z innym mężczyzną oraz śmierć przyjaciela - Katza. Rzecki, opuszczony
przez narzeczoną nigdy nie związał się z żadną kobietą, jakby przestał wierzyć
w miłość. Stawska, którą poznaje w kamienicy Łęckich (Wokulskiego) oczarowuje
go, ale bohater nie ma już śmiałości by starać się o jej względy.
Dodatkowo Ignacy był właściwie świadkiem samobójczej śmierci przyjaciela, który
nie poradził sobie z traumą wojenną. Wspominanie Katza w "Pamiętnikach starego
subiekta" każe nam przypuszczać, że Rzecki jest wycofanym, żyjącym swoimi
wspomnieniami mężczyzna właśnie dlatego, że przeżył rozstanie z dwoma ważnymi
osobami w jego życiu. Niezdolny do wakacyjnego wyjazdu subiekt zostaje nazwany
przez doktora Szumana ostatnim romantykiem. I trudno się z tym nie zgodzić,
bowiem koncepcja bohatera romantycznego zakłada cierpienie i samotność właśnie
ze względu na nieszczęśliwą miłość i niezrozumienie przez innych.

Lekarz i naukowiec - doktor Michał Szuman także doświadczył decydującego


momentu w swoim życiu, który odmienił koleje jego życia. Po śmierci ukochanej i
nieudanej próbie samobójczej z tego powodu poświęcił się bowiem nauce (prowadzi
badania nad rasami ludzkimi). Porzucenie ideałów związanych z miłością sprawia,
że bohater nieco cynicznie komentuje uczucie Stanisława do Izabeli. Szuman jest
w zasadzie przekonany, że Wokulski popełnił samobójstwo, gdyż sam doświadczył
podobnej próby.

Cierpiący z powodu nieszczęśliwej miłości mężczyźni nie są jedynymi bohaterami


powieści Prusa, którzy pod wpływem przełomowego momentu w życiu radykalnie
zmieniają swoje życie. Główna postać kobieca powieści - Izabela Łęcka, która
mimo kokieteryjnego i obłudnego zachowania wobec Wokulskiego przywiązuje się do
niego, po zerwaniu zaręczyn także zmienia swoje życie. Jej decyzja o wstąpieniu
do klasztoru jest ogromnym zaskoczeniem dla czytelnika i potwierdza świadomość
życiowej przegranej.

Podsumowując, momenty przełomowe, czyli takie, które mają istotny wpływ na


życie bohatera determinują go do działania lub eliminują z życia społecznego.
Okazuje się, że jednostce trudno jest pogodzić się z trudnym doświadczeniem
podważającym jej godność i wiarę w dotychczasowe ideały. Postaci epoki
pozytywizmu determinowane przez czasy w których przyszło im się wychować nie
były dostosowane do dynamicznie zmieniającego się świata. Każda z tych postaci
nosi w sobie cechy typowego romantka_czki, dla którego zdaje się nie ma już
miejsca w świecie nauki, techniki i rozwoju.
Różne wizerunki człowieka zakochanego. Omów zagadnienie na podstawie
"Lalki" Bolesława Prusa. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Ukazywanie człowieka zakochanego jest w literaturze motywem stałym, obecnym już


od czasów antycznych. Archetypem takim jest Orfeusz, który podążając za
ukochaną aż do krainy umarłych, musi się z nią rozstać na zawsze, gdyż łamie
zakaz odwracania się. Bardzo ciekawą interpretację tego mitu przedstawia Janusz
Palikot w książce pt. "Nic-nic ontologia na marginesach Leśmiana". Orfeusz
obejrzawszy się i ujrzawszy Eurydykę taką jaką jest - prawdziwą (być może
zbrukaną przez Hadesa), nie może jej już kochać. Podobnie podchodzili do spraw
miłości bohaterowie romantyczni. Przekonawszy się, że ukochana nie spełnia
poetyckiego ideału pogrążają się w cierpieniu i rozpaczy często wybierając
śmierć samobójczą. Cechy bohatera romantycznego mają Stanisław Wokulski, Michał
Szuman i Ignacy Rzecki - bohaterowie powieści realistycznej Bolesława Prusa pt.
"Lalka". Postawie ich autor przeciwstawia realistów takich jak Julian Ochocki
czy Mraczewski, którzy także nie pozostają obojętni wobec kobiet ale zdają się
postrzegać miłość dużo bardziej pragmatycznie.

Główny bohater powieści - Stanisław Wokulski pod wpływem silnego uczucia do


arystokratki - Izabeli Łęckiej zmienia swój dotychczasowy sposób zachowania.
Jest aktywnym kupcem, pomnaża ośmiokrotnie majątek (zabrał 30 tys, przywiózł
250 tys.), zaczyna działać społecznie, wchodzi w interesy z arystokratami.
Miłość zdaje się uskrzydlać mężczyznę, który po powrocie z zesłania wiedzie
życie konformisty. Pod wpływem uczucia Stanisław uczy się nawet języka
angielskiego, choć jak wiemy, włada już biegle rosyjskim i francuskim (jedzie
do Paryża jako tłumacz Suzina). Ponad to bohater staje się charyzmatyczny,
pozwala sobie na drobne prowokacje (świadome użycie noża podczas spożywania
ryby). Wokulski staje się autorytetem dla wielu innych bohaterów, imponuje
Łęckiemu, baronowi Dalskiemu, nawet Krzeszowski dostrzega w nim godnego i
honorowego mężczyznę. Zamiana ta nie jest jednak trwała. Kiedy bohater przeżywa
rozczarowanie (świadomość że Izabela go zdradza ze Starskim) staje się
apatyczny, sprzedaje majątek, wycofuje z życia publicznego. Wydaje się nam, że
chce się pozbyć wszystkiego, co kojarzy mu się z Łęcką.
Przed poznaniem więc prawdziwego oblicza ukochanej, Wokulski, jako mężczyzna
zakochany, wydaje się być pod wpływem uroku. Czaru rzuconego przez magnetyzerkę
Izabelę lub też przez romantyczną wizję miłości, w kulcie której wychował się
bohater, i z powodu której cierpi jak typowy bohater romantyczny o postawie
werterycznej.

Zakończenie powieści nie daje jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: Czy Wokulski


się zabił? Wiemy, że od jednej próby samobójczej uratował go Wysocki, co się
stało jednak w ruinach zasławskiego zamku, Prus każe nam się tylko domyślać.

Próbę samobójczą ma także drugoplanowy bohater powieści - Michał Szuman -


przyjaciel Wokulskiego, lekarz i etnograf. W akcji bieżącej powieści jest
piewcą rozumu, na koniec skłaniającym się nawet w stronę kapitalizmu. Nie mniej
jednak w młodości Szuman był typowym romantykiem, który brał udział w powstaniu
narodowowyzwoleńczym Polski, choć sam jest Żydem. Kochał także swoją
narzeczoną, po śmierci której sam próbował zakończyć swoje życie. Szuman jest
ciekawą dynamiczną postacią. Z romantyka stał się prawdziwym pozytywistą.
Prowadzi badania naukowe, chce leczyć Wokulskiego z neurastenii. Nie
powstrzymuje jednak Stanisława przed potencjalnym samobójstwem. Być może
osobiste doświadczenia skłaniają go do wniosku, że samobójstwo jest dla
Wokulskiego jedyną drogą do zakończenia nieustającego cierpienia.
Wizerunek człowieka zakochanego możemy także omówić na przykładzie jednego z
dwóch narratorów powieści i bohatera pierwszoplanowego, mianowicie Ignacego
Rzeckiego. Nie znamy szczegółów zawodu miłosnego subiekta. Dość, że po tym, jak
ukochana odeszła do innego, mężczyzna z nikim się nie związał. W akcji bieżącej
widzimy go jednak zakochanego w Helenie Stawskiej. Oczarowany skromną
mieszczanką adoruje ją (prawi komplementy, bywa grzeczny wobec jej matki,
zabawia córeczkę), nie starając się jednocześnie o względy kobiety. Poświęca
swoje uczcie w imię większego szczęścia, jakie przyniósłby mu ślub Stawskiej i
Wokulskiego. Wydaje się, że zakochany Rzecki boi się miłości. Nie chce przeżyć
powtórnego zawodu, więc woli marzyć o szczęściu przyjaciela u boku wyjątkowej
kobiety.

Ze Stawską ostatecznie zwiąże się jeden z subiektów ze sklepu Wokulskiego -


Mraczewski. Oczarowany kobietą były bałamutnik pozostaje pod wrażeniem skromnej
i pracowitej kobiety. Warto dodać, że na sprawy miłości i kobiet bohater patrzy
inaczej ze względu na doświadczenia, które przeżył. Po zwolnieniu przez
Wokulskiego (wyrażał się bałamutnie o Izabeli), Mraczewski zrobił karierę w
Rosji, zgromadził majątek i pragnął założyć swój sklep. Wybór Stawskiej na żonę
jest podyktowany porywem serca - niełatwo zdobywa względy Heleny, nie mniej
jednak, bohater któremu wcześniej podobały się arystokratki (Izabela), decyduje
się na związek z osobą, z którą będzie mógł wieść godne życie w kulcie pracy.

W podobny trzeźwy sposób patrzy na kobiety Julian Ochocki - naukowiec i


arystokrata, którego w przeszłości swatano z Izabelą. Bohater jest oczarowany
Kazimierą Wąsowską (prawdopodobnie mają romans), z którą się nieustannie
droczy. Tak naprawdę jednak marzy o żonie, z którą mógłby pracować w
laboratorium. Żyje więc także wyobrażeniem na temat idealnego związku, co nie
przeszkadza mu dostrzegać uroków miłości fizycznej. W szczerej rozmowie z
Wokulskim przyznaje, że romanse z pokojówkami są dużo bardziej
satysfakcjonujące ze względu na brak zaangażowania emocjonalnego z obu stron.

Warto na zakończenie wspomnieć małżeństwie Węgiełków. Bohater ów także,


poznawszy kolejny element prawdy o Marii, nie może jej już dłużej kochać.
Przedstawione przykłady bohaterów "Lalki" stoją w zgodzie z teorią Janusza
Palikota dekodującą mit o archetypie człowieka zakochanego. Poznanie prawdy o
ukochanej, w jakikolwiek sposób by się to nie odbyło wiąże się jednoznacznym
przekreśleniem szansy na szczęśliwy związek.
Cena bycia idealistą. Omów zagadnienie na podstawie "Lalki" Bolesława
Prusa.
W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Idealizm to cecha typowa dla bohatera romantycznego. Nierozumiana w


społeczeństwie jednostka wyjątkowa, wrażliwa i dumna wierzy w sens przesłania,
którego ma być wyrazicielem. Idealiści przedstawieni w powieści realistycznej
Bolesława Prusa pt. "Lalka" to Stanisław Wokulski, Ignacy Rzecki i Julian
Ochocki. Każdemu z nich przyjdzie się rozczarować ideą w którą wierzy. Prus
przedstawia smutną refleksję dotyczącą rozczarowania zarówno ideami
romantycznymi jak i pozytywistycznymi. To przesłanie możemy uznać wręcz za
podobne do myśli dekadenckich końca wieku XIX.

Ideą Stanisława Wokulskiego, której poświęcił się w sposób absolutny jest


miłość. Uczcie, którym kupiec darzy arystokratkę - Izabelę Łęcką ma wymiar
romantyczny. Jest to miłość nieszczęśliwa, jednostronna i prowadząca bohatera
do próby samobójczej (typowy obraz postaci werterycznej) i prawdopodobnie do
takiej też śmierci. Przekonanie Wokulskiego do słuszności swoich starań o
piękną córkę Tomasza wynika z ukształtowanego przez literaturę romantyczną
światopoglądu bohatera. Dowiadujemy się tego, kiedy w Paryżu Wokulski kupuje
przypadkowo znaleziony wybór poezji Adama Mickiewicza i którym ciska o ścianę
zrozumiawszy, że wierzy w wizerunek kobiety utrwalony w literaturze, a który
niewiele ma wspólnego z rzeczywistością.
Ale odrzucenie idei romantycznej miłości także nie przynosi ulgi bohaterowi.
Wokulski po tym, jak ostatecznie porzuca na związek z Izabelą i odrzuca jej
próby kontaktu przez Kazimierę Wąsowską decyduje się na opuszczenie Warszawy i
wyprzedanie (oraz oddanie) większej części majątku, który zdaje się być
pamiątką po staraniach o rękę arystokratki. Czy zakończył swe losy podobnie do
Wertera? Wysadzając się w miejscu spotkań? Na to pytanie Prus nie udziela
czytelnikowi jednoznacznej odpowiedzi.

Drugi z trzech idealistów, także romantyk, to Ignacy Rzecki - subiekt w


sklepie Wokulskiego (wcześniej Mincla). Mężczyzna oddaje się w swoim
pamiętniku rozważaniom na temat aktualnej sytuacji politycznej w Europie.
Zaszczepiony mu przez ojca bonapartyzm (w znaczeniu idei, która zakładała
wiarę, że Napoleon Bonaparte pomoże odzyskać wolność Polsce) nakazuje mu
wierzyć, że potomek Napoleona będzie kontynuował politykę cesarza. Rzecki jest
głuchy na racjonalne argumenty, opinie publicystów czy opinię publiczną. Wiara
w ideę odsuwa bohatera od życia społecznego. Jest uważany za staromodnego
dziwaka, który nie nie rozumie współczesnego świata. Zmęczony, osamotniony
Rzecki umiera w zaciszu swojego mieszkania. Prus symbolicznie pokazuje
czytelnikowi list od Węgiełka, który wypada z kieszeni Ignacego i który
zawiera motto "non omnis moriar". Być może Prus chciał nam w ten sposób
zasugerować, że romantyczne idee są tak silne w mentalności rodaków, że
zwyciężają idee pozytywizmu.

Rozczarowany brakiem naukowego klimatu w Warszawie jest Julian Ochocki. Trzeci


z idealistów ukazany w powieści B. Prusa pt. "Lalka". Młody mężczyzna jest
naukowcem, ale nie może rozwijać swojej pasji w mieście, w którym to skandale
obyczajowe czy interesy są ważniejsze od nauki. Poświęciwszy czas na zdobycie
wykształcenia, marzy o wyjeździe do Zurychu lub do prof. Geista, gdzie mógłby
kontynuować pasję. Prus nie opisuje, czy mu się to udaje, a więc musimy
założyć, że nie. Gdyby tak było, świadczyłoby to o klęsce pozytywnego
światopoglądu (filozofia A. Comte'a) realizmu.
Podsumowując, Bolesław Prus przedstawia w swojej powieści trzech idealistów, z
których każdy rozczarowuje się hasłami, w które dotychczas wierzył. Okazuje
się, że ani idea romantycznej miłości, ani bonapartyzm, ani nauka nie mogą
uszczęśliwić bohaterów. Wydaje się, że na gruncie polskim w latach 70. XIX
wieku przestano wierzyć w hasła romantyczne i pozytywistyczne. Powolne
narodziny dekadentyzmu widzimy już w pesymistycznym rozwiązaniu akcji
powieści.
Miasto jako metropolia w ujęciu realistów. Omów zagadnienie na podstawie
"Lalki" Bolesława Prusa. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Metropolią nazywamy miasto, które stanowi centrum gospodarcze i kulturalne


większego obszaru. W latach 70. XIX wieku Warszawa stała się oknem na zachodni
świat carskiej Rosji. Rozwijał się tutaj przemysł metalowy, maszynowy,
włókienniczy, spożywczy, skórzany, chemiczny oraz poligraficzny. Kształtowały
się dzielnice typowo przemysłowe (Wola). Czas trwania akcji "Lalki" przypada
także na rozwój kolei i budownictwa. W powieści pojawia się wzmianka o
zawaleniu się budynku przy ulicy Wspólnej. Lata 70. to olbrzymi przyrost
budynków, wynikający z coraz większej ilości mieszkańców. Uwłaszczeni chłopi
ciągnęli do miasta, gdyż widzieli w nim szansę na lepsze życie. Jakość
budownictwa była jednak słaba, kamienice, by pomieścić większą liczbę
mieszkańców budowano w planie tzw. studni. Takie małe podwórka ograniczały
prywatność mieszkańców, co sprzyjało podejrzliwości i plotkom. Ale, czego nie
odnotowuje Prus, Warszawa miała już wtedy swoją linię tramwajową, prężnie
działające teatry i Carski Uniwersytet Warszawski. A w 1880 zadzwonił w niej
pierwszy telefon!

Prus jednak opisuje miasto przeciwstawiając je stolicy Francji. Warszawa


ukazana w powieści realistycznej jest opisana drobiazgowo ale z negatywnej
perspektywy. Nawet piękne Łazienki Królewskie, czy Dolina Szwajcarska zostają
czytelnikowi zohydzone przez dumna arystokrację wizytującą te miejsca.

Zamieniając się na moment w XIX - wiecznego flanera (osobę należącą do


subkultury, której początki przypisuje się XIX-wiecznej Francji, na którą
składało się spacerowanie, chadzanie po mieście, kontemplowanie miejskiego
życia oraz wielogodzinne obserwowanie i komentowanie życia ulicy), musimy
spojrzeć na nią oczami Wokulskiego. Mężczyzna odwiedza Powiśle, Śródmieście,
Ogród Botaniczny, Ogród Saski, tor wyścigowy na końcu Alei Ujazdowskich.

Wspomniany na początku przemysł i handel Prus ukazuje w "Lalce" na przykładzie


sklepu Wokulskiego (wcześniej Minclów). To, że interes może się rozwijać, że
pojawiają się nim produkty kolonialne (zagraniczne) stanowi o bardzo dobrze
rozwiniętej siatce połączeń Warszawy z Europą i Wschodem. Możemy sobie
wyobrazić, że Wysocki (woźnica) ma dużo pracy w stolicy Kraju Przywiślańskiego.
O tym samym - rozwoju gospodarczym i przemysłowym świadczy założona przez
Wokulskiego spółka do handlu ze wschodem. To, w gruncie rzeczy, międzynarodowe
przedsiębiorstwo wydaje się być największym sukcesem, jaki mógł osiągnąć polski
kupiec w tamtym okresie. Nie mniej jednak, interesy, które prowadzi główny
bohater powieści Prusa wymagają zaangażowania ze strony jego pracowników, które
nie jest takie samo, jak Wokulskiego. Warto zauważyć, że Wokulski spędził kilka
lat w Rosji, wiemy, że prowadził interesy z Suzinem, ma więc dużo szerszą
perspektywę na interesy. Polska arystokracja nie rozumie, w jaki sposób
prowadzić handel, gdyż przyzwyczajona do wielu lat niewoli i przywiązana do
swojej klasy wykazuje się brakiem świadomości ekonomicznej.

Kwestia powiększającego się miasta w kolejne budynki, które są naturalną


konsekwencją przyrostu mieszkańców Prus opisuje na podstawie kamienicy Łęckich,
którą kupuje w ramach licytacji. Budynek jest typowym dla warszawskiego
krajobrazu domem czynszowym (zamieszkałym przez wynajmujących mieszkania).
Zbudowany tak, aby pomieścić większą ilość lokatorów, przypomina studnię.
Mieszkają w niej ludzie, których często nie stać na wynajem choćby pokoju.
Przegląd lokatorów kamienicy zarządzanej przez Wirskiego wygląda następująco:
Helena Stawska z córką i matką, baronowa Krzeszowska, studenci, Maruszewicz i
in. Tylko Krzeszowska, jako bogata mieszczka, która zyskała tytuł szlachecki
wchodząc w małżeństwo z baronem, jest w stanie płacić czynsz. Reszta to uboga,
ledwie mogąca się utrzymać, opuszczona przez męża kobieta z małym dzieckiem i
starą matką, studenci medycyny o socjalistycznych poglądach (w Warszawie
rozwijały się w tedy ruchy robotnicze), oszust i manipulant Maruszewicz.
Mieszkania, których okna wychodzą na małe podwórko nie gwarantują intymności
mieszkańcom. Krzeszowska skrupulatnie zasłania okna i zagląda do innych. Jest
ciekawską przekupką, której skromność i szczerość Stawskiej wydaje się
podejrzane więc oczernia ją pisząc listy nawet do Wokulskiego.

W śródmieściu jednak żyje się godnie, zupełnie inny, wręcz makabryczny obraz
miasta widzimy oczami Wokulskiego na Powiślu. Nadwiślańska dzielnica początkowo
wprawia bohatera w refleksję na temat rozwoju miasta. Zgodnie z prawdą
historyczną pojawiły się wtedy plany na budowę bulwarów. Rozmyśla o tym także
Stanisław Wokulski. Zapuszczając się jednak w ciasne, przypadkowo położone
ulice (fakt zgodny z historią) dostrzega, że Powiśle stanowi miniaturę kraju,
który mimo chwilowego wzrostu nie jest w stanie wznieść się na poziom
europejskich stolic. Naturalistyczne opisy żebraków na ulicach, bezrobotnych i
chorych kalek, a nawet obraz kopulującej na stercie śmieci pary trędowatych
uderzają czytelnika i nie zgadzają się z opisami, próbującymi stawiać ówczesną
Warszawę w czołówce europejskich miast.

Warszawa jest bowiem miastem kontrastów. Powiśle, czy kamienice czynszowe dają
miejsce uwłaszczonych chłopom, którzy po przeprowadzce do miasta nie mają co ze
sobą począć. Reforma ta, przeprowadzona bezmyślnie spowodowała ogromny napływ
ludności wiejskiej, która, nieświadoma i niewykształcona nie dostawała
odpowiedniej płacy za swoją pracę. Nie było także świadczeń socjalnych, wobec
czego najliczniejsza grupa mieszkańców musiała żyć w nędzy.

Zupełnie inaczej żyje arystokracja, której piękne, wystawne, pełne dzieł sztuki
opisuje Prus na przykładach Łęckich, Księcia czy Dalskiego. Ludzie ci są
piękni, dobrze ubrani, zażywają rozrywki w teatrze czy na wyścigach. Aleje
Ujazdowskie i Krakowskie Przedmieście to ulice pokazowe stolicy. Wystarczyło
jednak przejść kilka przecznic dalej lub trafić na zapomniany zaułek w
Łazienkach by narazić się na kradzież, a może nawet utratę życia (Wokulskiego
napadają w celach rabunkowych złodzieje, dziwne zachowanie bohatera odstrasza
jednak rabusi).

Teatr, Łazienki Królewskie, Ogrody Saski i Botaniczny, a także tor wyścigowy są


miejscem wypoczynku głównie dla klas wyższych. Ubodzy mieszkańcy miasta, choć
wolni, nie ośmielają się bywać w tych wykwintnych miejscach. Rzecki źle czuje
się w teatrze, ucieka z niego i obiecuje, że nigdy już więcej nie odwiedzi tego
sztucznego miejsca.

Na zakończenie warto także wspomnieć o drugiej metropolii ukazanej w "Lalce" -


Paryżu. Miejscu, które pragnie odwiedzić Izabela, a do którego Wokulski
wyjeżdża sam, kiedy panna flirtuje z przybyłym do Warszawy Kazimierzem
Starskim.
Paryż to miasto uporządkowane. W przeciwieństwie do przypadkowo wybrukowanych
ulic warszawskich, tutaj wszystko opiera się na opracowanym przed planie
przebudowy, który ma usprawnić komunikację. Już od początku Wokulski widzi
imponujący dworzec kolejowy, który właśnie tak został zbudowany. Kolejne ulice,
które przemierza Wokulski skłaniają go do refleksji, że Paryż przypomina
organizm. Mniejsze ulice odchodzą od głównej arterii, nazwanej kręgosłupem, co
wzbudza szacunek i uznanie przybysza z Warszawy.
Kluczowe jest także to, jak Wokulski spędza czas w Paryżu. Wystawa światowa, na
którą się wybrał ginie w morzu doświadczeń. Pałace, muzea, domy uciech,
restauracje, a nawet sesje magnetyzmu Wokulski chłonie z ciekawością godną
młodzieńca. To miasto jest pełne życia, jest w nim miejsce i dla hipnotyzera i
dla naukowca. Główny bohater powieści dochodzi do refleksji, że gdyby przyszedł
na świat tutaj, różnice klasowe nie miałyby znaczenia. Bowiem paryżanie, jako
ludzie pracy (Jumart) od lat przyzwyczajeni są do tego, że liczy się
pragmatyczne, utylitarne i organicystyczne pojedejście.

Podsumowując obraz dwóch metropolii ukazanych w powieści realistycznej


Bolesława Prusa pt. "Lalka" opiera się na kontraście. Warszawa to miasto,
owszem, otwierające się na Europę ale wciąż pogrążone w mrokach feudalizmu.
Paryż jest stolicą wolności, w którym zdeklasowany szlachcic nie ma problemu
świadcząc usługi lokaja, podchodzi do życia pragmatycznie, woli zarabiać na
bogatszych do siebie, by zachować swój standard życia, a nie wieść nędzne życie
z tytułem w ręku.
Kto lub co decyduje o życiu ludzkim? Omów zagadnienie na podstawie
"Lalki" Bolesława Prusa. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Motyw ludzkiego losu pojawia się już w literaturze od czasów antycznych.


Fortuna, Mojry czy Fatum wyrażały niepokój jednostki, co do osobistego wpływu
na swój los. Rozwój nauki przyniósł odpowiedzi na wiele pytań dotyczących
ingerencji sił nadprzyrodzonych w życie człowieka. Pozytywna filozofia Augusta
Comte'a i innych myślicieli realizmu zakładała świadomy wpływ jednostki w dobro
społeczeństwa i pomoc społeczeństwa jednostce. Istotnym pojęciem w epoce
Bolesława Prusa, autora "Lalki" jest determinizm. To założenie Herberta
Specnera oznacza, że człowiek ma znikomy lub ograniczony wpływ na kształtowanie
swojej osobowości, poglądów, zachowań i wyborów życiowych, ponieważ to, co w
największej mierze kształtuje jednostkę, to czynniki, na których wybór nie miał
żadnego wpływu: środowisko i czasy (moment dziejowy), w których się urodził.

Wydaje się, że bohaterowie "Lalki", powieści realistycznej autora, który znał


poglądy angielskiego filozofa i socjologa, podlegają prawu determinizmu
społecznego. Zarówno biedota miejska, mieszczanie, mniejszości narodowe oraz
arystokracja nie jest w stanie przeciwstawić się prawom tej teorii. Jednostką,
która próbuje, jest główny bohater powieści Stanisław Wokulski.

Poczynając od reprezentantów najuboższej klasy społecznej Warszawy, to jest:


Marii (Marianny), Wysockiego i potem Węgiełka, widzimy, że ludzie ci, choć
starają się żyć uczciwie, bez finansowej pomocy Wokulskiego nie byliby się w
stanie utrzymać. Sierota Marianna ma wręcz cyniczny stosunek do życia i pracy.
Owszem pobyt u sióstr Magdalenek i uczciwa praca odmienia ją. Jednak, kiedy jej
mąż - Węgiełek dowie się, że kobieta utrzymywała w przeszłości kontakty z
Kazimierzem Starskim nie jest w stanie jej dalej kochać, kobieta przeżywa
osobistą tragedię. Tym co miało wpływ na jej los to właśnie sytuacja rodzinna
oraz moment dziejowy, w którym jednostki, takie jak ona skazane były na upadek
moralny. Nie mogła bowiem korzystać ani z pomocy społecznej, ani z powszechnej
edukacji.

Przykładem mniejszości narodowych, które żyją w enklawach właśnie ze względu na


prawa determinizmu społecznego są Żydzi i Niemcy. W stereotypowy sposób ukazani
Szlangbaumowie i Minclowie są ludźmi interesu, z którymi Polacy i arystokracja,
owszem prowadzą rozmowy, ale ograniczające się do spraw handlu. Nawet
zasymilowany Jan Mincel, który brał udział w powstaniach narodowych, czy Henryk
Szlangbaum, z którym Wokulski odsiadywał wyrok za udział w powstaniu
styczniowym, nie byli traktowani z godnym szacunkiem. Rosnąca niechęć wobec
Żydów w połowie XIX wieku, niweczyła szlachetną ideę asymilacji. O losie,
żyjących na marginesie społeczeństwa, Żydów zaważyła antysemicka mentalność
większości obywateli Warszawy, i mniejszość ta nie mogła się temu w żaden
sposób przeciwstawić.

Polacy, ukazani przez Prusa, jako reprezentanci mieszczaństwa i arystokracji


także podlegają prawom determinizmu. Przykład Mraczewskiego i innych subiektów
w sklepie Wokulskiego pokazuje, że ludzie ci, muszą dostosowywać się do
zmieniającego się świata. Mraczewski daje się poznać jako bawidamek kolejno
zmienia swoje poglądy na rzecz socjalizmu, a potem kapitalizmu. Momet dziejowy
- intensywne zmiany gospodarcze i społeczne wymagają dostosowania się
jednostek, jeśli te chcą one żyć godnie i zadbać o swoją przyszłość. Przykładem
niedostosowania się jest Ignacy Rzecki, na którego losy miała wpływ filozofia
romantyczna. Ten zagorzały bonapartysta jest uważany za dziwaka i ostatniego
romantyka. Tym co ukształtowało jego światopogląd i mentalnkść jest udział w
romantycznym zrywie narodowowyzwoleńczym, jakim była Wiosna Ludów oraz zawód
miłosny. Subiekt nikgdy nie związał się już z żadną kobietą, nie zmienia swojej
raz obranej ścieżki zawodowej, nie opuszcza Warszawy. Jest zdeterminowany przez
swój idealizm romantyczny.

Przykład arystokratek: Izabeli Łęckiej i Eweliny Janockiej ukazują oblicze


determinizmu wśród kobiet z ich klasy. Obydwie panny, wychowane w luksusie i
do niego przyzwyczajone, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że wraz z
topniejącym majątkiem muszą szukać ratunku w korzystnym małżeństwie. W czasch
rodzącego się dopiero ruchu emancypacyjnego, kobiety,nawet wyszkształcone czy
majętne, nie mogły podejmować pracy zarobkowej. Tym czym trudnią się
arystokratki to działalność charytatywna i prowadzenie domu. Izabela, wychowana
na dumną, przekonaną o swojej wyjątkowości młodą kobietę, nie wyobraża sobie
życia u boku parweniusza Wokulskiego. Jest on dla niej równocześnie
wybawieniem, jak i pułapką. Kobieta, po zerwaniu zaręczyn przez zdradzonego
narzeczonego, wie, że stoi na straconej pozycji matrymonialnej i los kieruje ją
do klasztoru.
Podobnie, skazana przez swoje pochodzenie i przekonania o wyższości swej klasy
jest Ewelina. Małżeństwo z baronem Dalskim, które traktuje cybicznie, nie
przechodzi próby czasu. Urażony zdradą żony mężczyzna skazuje młodą rozwódkę na
banicje towarzyską. W tamtych czasach rozwiedziona kobieta nie mogła być
darzona szacunkiem, bowiem widziano w niej kokotę. Nikt nie rozważał
tragicznego położenia młodych, pięknych kobiet wydawanych za mężczyzn, których
nie kochały.

Jednostką, która walczy z prawami determinizmu jest główny bohater powieści -


Stanisław Wokulski. Porzuca romantyczne ideały (powstaniec) na rzecz małżeństwa
z bogatą wdową po Minclu. Jednak pierwiastek werteryczny tkwi w sercu
Stanisława głębiej, niż bohater zdaje sobie z tego sprawę. Pozytywistyczne
poświęcenie się na rzecz pracy u podstaw czy pracy organicznej, a także nauce
(współpraca z Geistem) przegrywa w obliczu potencjalnej przychylności Izabeli
wobec niego. Siłą determinującą Stanisława jest wiec przede wszystkim miłość do
arystokratki, ale jej nieszczęśliwy wymiar wynika właśnie z pochodzenia
bohatera. Wokulski ze swoją tożsamością walczył od młodości. Wstąpił na
uniwesytet, chciał zostać naukowcem. Te plany zniweczył wiatr historii - moment
dziejowy - powstanie styczniowe. Wychowany na poezji Adama Mickiewicza kupiec
idealizuje swoją ukochaną i rozczarowuje się. Gdyby urodził się i wychował w
Paryżu, innym miejscu, w otoczeniu sprzyjających mu ludzi, być może jego losy
potoczyłyby się inaczej.

Podsumowując, bohaterowie powieści dojrzałego realizmu pt. „Lalka” B. Prusa


podlegają prawom determinizmu. To z nim wiążemy klęskę poszczególnuch
jednostek. Nie są one w stanie przeciwstawić się prawom swojego pochodzenia,
mentalności czy ideałom. Choć wiara w nadprzyrodzoną moc decydującą o losie
jednostki jest już przebrzmiała, wciąż istnieją siły niezależne od woli
człowieka, wpływające na jej los.
pytania na
maturę ustną

Motyw bohaterów zapomnianych przez naród. Omów


zagadnienie na podstawie utworu "Gloria victis" Elizy
Orzeszkowej. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Historyczna pamięć o powstaniu styczniowym. Omów


zagadnienie na podstawie utworu "Gloria victis" Elizy
Orzeszkowej. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Przyroda jako świadek historii. Omów zagadnienie na


podstawie utworu "Gloria victis" Elizy Orzeszkowej. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Gloria victis
Motyw bohaterów zapomnianych przez naród. Omów zagadnienie na podstawie
utworu "Gloria victis" Elizy Orzeszkowej. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Tematyka narodowa była najsilniej obecna w polskiej literaturze doby


romantyzmu. Heroizacja bohaterów takich jak Julian Ordon czy Emilia Plater
stanowiło dla Adama Mickiewicza swoistą misję propagowania mitu
kompensacyjnego. Dzięki wlewaniu w serca Polaków nadziei na odzyskanie
niepodległości w ramach narodowowyzwoleńczego czynu, Mickiewicz stworzył i
utrwalił wzór parenetyczny (osobowy) tej epoki literackiej. Wzór
patrioty/powstańca/spiskowca.

W nawiązujący do romantyzmu sposób przedstawiła swoich bohaterów - powstańców


styczniowych - Eliza Orzeszkowa w noweli "Gloria victis". Ta pozytywistyczna
autorka w jednej ze swoich małych form prozatorskich przedstawia losy
zapomnianych powstańców. Stosuje podobne do mickiewiczowskich sposoby
heroizacji bohaterów urozmaicając je stylizacją mitologiczną i biblijną.

Bohaterami noweli są Marian Tarłowski z siostrą Anielą, Jagmin - jego


przyjaciel i jej ukochany oraz Romuald Traugutt - jeden z dowódców powstania
styczniowego z 1863 roku. Bohaterowie ci, w przeciwieństwie do tych opisanych
przez romantycznego wieszcza są zapomniani przez czas, który powtarza
zawołanie: "Vae victis" (Biada zwyciężonym). Jednak wiatr, który poznaje
historię powstańców styczniowych z opowieści Dębu, Świerku i Brzozy postanawia
nieść ich historię w świat z okrzykiem "Gloria victis! (Chwałą zwyciężonym).
Maryś i Jagmin spoczywają bowiem w zapomnianej mogile, którą odwiedziła tylko
Aniela, przynosząc i mocując na niej maleńki krzyżyk. Nikt nie pamięta już o
poświęceniu bezimiennych bohaterów, których autorka przedstawia, porównując ich
do postaci mitologicznych (Herkules) czy antycznych (Leonidas, Chrystus). Ta
heroizacja poległych powstańców służy, nie tyle, jak w przypadku tekstów Adama
Mickiewicza, uwznioślenia indywidualnych bohaterów, ale oddaniu czci i hołdu
tym, którzy poświęcili się za ojczyznę. Bohaterowie noweli Orzeszkowej zdawali
sobie sprawę z tego, że być może nie doczekają się wolności, ale ich
powinnością jest walka narodowowyzwoleńcza.Ta bardzo przejmująca wymowa noweli
stoi jakby w opozycji do głównego nurtu literatury okresu realizmu.

Jednak na takie postrzeganie walk narodowowyzwoleńczych złożyły się poglądy


samej autorki, w której domu mieszkał przez jakiś czas, opisany w noweli,
Romuald Traugutt. Autorka chciała zwrócić uwagę na to, jak wyjątkowymi ludźmi
byli ci wszyscy młodzi, inteligentni, mający szansę na karierę naukową
poświęcający się dla odzyskania wolności kraju bohaterzy. Dlatego wiatr, który
wysłuchuje historii poległych niesie ją dalej w chwale, a nie porażce.
Historyczna pamięć o powstaniu styczniowym. Omów zagadnienie na
podstawie utworu "Gloria victis" Elizy Orzeszkowej. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Literatura pozytywizmu podejmuje wątki historii Rzeczypospolitej bardzo często.


Proza Sienkiewicza sięga do wydarzeń z XVII wieku ("Trylogia"), z kolei Eliza
Orzeszkowa w noweli pt. "Gloria victis" opisuje losy zapomnianych przez
historię, bezimiennych powstańców styczniowych z 1863 roku, którym pragnie
oddać cześć i chwałę za poświęcenie, którego się podjęli nawet w imię
bezimiennego heroizmu.

Nowela Orzeszkowej została wydana w zbiorze o tym samym tytule w formie


książkowej w 1910 roku. Niemal pół wieku po przegranym powstaniu styczniowym
autorka sięga do tych wydarzeń, wprowadzając do swojego utworu, podobnie jak
Henryk Sienkiewicz mit kompensacyjny. Ta patriotyczna idea literacka polega na
dostarczeniu czytelnikowi na kartach utworu wzniosłego, wyidealizowanego
świata, dzięki czemu budzi on uczucia narodowo-patriotyczne i pozwala zapomnieć
o trudnej, przytłaczającej czy nieciekawej rzeczywistości. Żyjąca w epoce
pozytywizmu autorka w swojej noweli nie sięga jednak, w przeciwieństwie do
Sienkiewicza po typowe dla realizmu sposoby obrazowania wydarzeń historycznych.
Wybór powstania styczniowego, czyli zrywu narodowowyzwoleńczego końca epoki
romantyzmu ewokuje typowe dla tej epoki (i modernizmu) środki.

Oto zantropomorfizowana przyroda jest świadkiem i narratorem historii poległych


Mariana i Jagmina. Akcja noweli dzieje się w lesie, wspomnienia sięgają do
wydarzeń nocnych, bohaterowie mają cechy bohaterów romantycznych. Orzeszkowa
upamiętnia więc powstanie styczniowe w charakterystyczny dla epoki romantyzmu
sposób. Jego znaczenie wiąże się jednak z mitem kompensacyjnym, który w
romantyzmie wiązał się z powstaniem listopadowym.

Na kartach noweli pojawia się historyczna postać Romualda Traugutta, który jest
przedstawiany na wzór antycznego bohatera oraz Chrystusa. Jego postawa jest
pełna poświęcenia, heroizmu i odpowiedzialności za swoich żołnierzy. Orzeszkowa
kreśli wyidealizowany obraz jednego z ostatnich dowódców powstania, gdyż
chciała w ten sposób oddać hołd człowiekowi, dla którego nie liczyły się dobra
osobiste a wolność narodu.

Autorka do wydarzenia tego sięgnęła także w powieści "Nad Niemnem" z 1888 roku,
w której także pojawia się mogiła powstańców, w której leżą Jerzy Bohatyrowicz
i Andrzej Korczyński. Jest ona symbolem świętego dla bohaterów powieści i
narodu polskiego powstania styczniowego, kiedy to wspólny cel i wspólne dążenia
zjednoczyły ziemiaństwo i zaścianek. Jest jednocześnie symbolem pojednania w
imię wyższych wartości i dobra ojczyzny. Jest również swoistym miejscem pamięci
narodowej i polskiej tradycji.

Historyczna pamięć o powstaniu styczniowym była w literaturze Elizy Orzeszkowej


tematem ważnym także ze względu na osobiste doświadczenia autorki. Traugutt
mieszkał przez jakiś czas w jej i męża domu. Być może więc zantropomorfizowany,
przeciwstawiający się głosowi czasu (negatywna ocena poległych) wiatr wołający:
Chwała zwyciężonym ("Gloria victis") jest tak naprawdę pomnikiem literackim
wykutym przez Orzeszkową.
Przyroda jako świadek historii. Omów zagadnienie na podstawie utworu
"Gloria victis" Elizy Orzeszkowej. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Przyroda jako osoby bohater literacki czy narrator pojawia się w literaturze
często i pełni określoną, ważną rolę. W przypadku noweli Elizy Orzeszkowej pt.
"Gloria victis" zantropomorfizowana przyroda pełni funkcję narratora. Dąb,
świerk, brzoza i dzwonki liliowe opowiadają przelatującemu wiatrowi historię
powstańców. Wybór Orzeszkowej, aby osobą mówiącą uczynić przyrodę jest
motywowany wprowadzeniem do utworu elementu baśniowo-legendarnego i tym samym
uwznioślenie wydarzeń o jakich jest mowa w tekście.

Czas akcji i występujących w fabule bohaterów możemy podzielić na dwa plany. W


planie teraźniejszym występują wiatr, dąb, brzoza, świerk i dzwonki liliowe,
którzy rozmawiają o dawnych, minionych wydarzeniach, które miały miejsce w
lesie, mijanym przez wiatr. Drugi plan stanowi historia Mariana, Anieli i
Jagmina, których losy wiążą się z walkami w ramach powstania styczniowego.

Wiatr prosi by opowiedzieć mu historię mogiły, historię cierpienia, które


musiał zadać człowiek, bo przyroda nie zna takiego okrucieństwa. Największą
część losów mieszkańców opowiada Dąb. Jako kojarzący się z długowiecznością,
autorytetem i siłą jest autorytetem tego fantastycznego świata i żywym
świadkiem historii. Ale jego funkcja nie ogra­ nicza się do roli świadka
przechowującego pamięć o 1863 roku. Wiedza, którą ujawnia, określa nadrzędny
stosunek względem zja­ wisk i postaci. Występuje w roli sprawozdawcy oraz
komentatora, którego opinie nie podlegają zakwestionowaniu. Sprawia to identy-­
fikacja powstańczych bohaterów z sakralną sferą rzeczywistości bi­ blijnej; z
takimi postaciami jak Mojżesz i Mesjasz. Tę samą funkcję wartościującą pełnią
odwołania do Leonidasa, spartańskiego obrońcy Termopil. Narracja dębu jest
nasycona subiektywnym widzeniem świata, wykraczającym poza miarę ludzkich
doznań. W sensie symbolicznym pełni bowiem rolę medium między ziemią a niebem.

Drugim narratorem jest Brzoza czyli symbol ludzkiego życia, miłości i wio­ sny,
określa ona swój stosunek do świata za pośrednictwem obserwacji bohatera,
młodego Tarłowskiego. Narrator ten wnika w psychikę postaci: „Znałam go z
bliska, znałam dobrze jego myśli i miłości” (s. 226). Obserwuje jej zachowanie,
jest świadkiem rozmów, zna jej szlachetne pasje - miłość do natury oraz do
ojczyzny. Przyjmując punkt widzenia postaci narrator-brzoza określa
psychologiczną genezę wojen jako wyrazu przemocy. Przywołuje tu aluzje do mitu
znanego z poezji Horacego o Prometeuszu, lepiącym z gliny człowieka ze
zwierzęcym sercem wilka i lwa.

Trzeci narrator to Świerk - „najwyższy w tym lesie” dopełnia opowieści epizodem


o bohaterskim uratowaniu życia wodza Trau­
gutta przez „małego” Tarłowskiego.

Drzewa w roli pierwszoosobowego narratora narzucają opowiadaniu emocjonalną


tonację. Brak próby różnych punktów widzenia przekazuje o powstaniu prawdę
jednej kategorii - jego zamierzoną apologię przy zachowaniu pozorów obiektywnej
wiarygodności. Temu założeniu służy także technika obrazowania, szczególnie
widoczna w opisowych ujęciach pejzażu oraz bitwy.
pytania na
maturę ustną

Postawy odwagi i tchórzostwa. Omów zagadnienie na podstawie "Potopu"


Henryka Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Sposoby ukazania zbiorowości w sytuacji zagrożenia. Omów zagadnienie na
podstawie "Potopu" Henryka Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.
Jak okoliczności mogą wpływać na zmianę zachowania i postaw człowieka?
Omów zagadnienie na podstawie Potopu Henryka Sienkiewicza. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Motyw przemiany duchowej bohatera. Omów zagadnienie na podstawie
"Potopu" Henryka Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Sposoby i cel ukazywania wydarzeń historycznych w literaturze. Omów
zagadnienie na podstawie "Potopu" Henryka Sienkiewicza. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Motyw winy, kary i odpuszczenia. Omów zagadnienie na podstawie "Potopu"
Henryka Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Wizerunek obrońcy ojczyzny. Omów zagadnienie na podstawie "Potopu"
Henryka Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Obraz Polski i Polaków w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie
"Potopu" Henryka Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Etos rycerski jako punkt odniesienia dla kreacji bohaterów literackich.
Omów zagadnienie na podstawie "Potopu" Henryka Sienkiewicza. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Potop
Postawy odwagi i tchórzostwa. Omów zagadnienie na podstawie "Potopu"
Henryka Sienkiewicza.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
W powieści historycznej pt. „Potop” odnajdziemy bohaterów, których Henryk Sienkiewicz
przedstawia jako odważnych bohaterów, którzy nie boją się zginąć w brawurowych
patriotycznych akcjach, przeprowadzanych na rzecz ojczyzny oraz tchórzliwych zdrajców,
których niehonorowe zachowanie potwierdza tylko ich niskie morale. Na wstępie należy
podkreślić historyczny kontekst dzieła. W XVII wieku Rzeczpospolita borykała się z
wieloma konfliktami zbrojnymi. Wiek XVII okazał się najkrwawszym w dziejach
Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Państwu polsko-litewskiemu przyszło stoczyć w nim
długotrwałe wojny ze Szwecją, Rosją i Turcją. Nie uniknięto również wojen domowych,
które spustoszyły znaczne połacie kraju. Przedstawione w powieści pisanej "ku
pokrzepieniu serc" przykłady odwagi mają na celu odbudowie wiary w narodzie polskim w
to, że nawet w trudnej sytuacji jesteśmy w stanie dokonywać wielkich rzeczy i wydrzeć
się z rąk wroga - zaborcy. Postawy tchórzostwa przypisuje się w powieści zdrajcom,
którzy jako podli ludzie, bez żadnych zasad moralnych w sytuacji zagrożenia uciekają i
dbają tylko o swoje dobro osobiste.
Zacznijmy od Andrzeja Kmicica (Andrzeja Babinicza), którego odważną postawą była obrona
życia króla - Jana Kazimierza w górskim wąwozie. Bohater z niewielką ilością rajtarów
(kawalerzystów - żołnierzy na koniu) rzuca się na trzystu żołnierzy szwedzkich, aby król
mógł uciec. Kmicic w walce jest zaciekły i niczym biblijny Samson walczy do utraty tchu.
Jego walka przedstawiona jest za pomocą typowych dla opisu bitwy środków stylistycznych,
np. porównania do zwierząt (ryś), rodzina wyrazów leksemu „krew”. Narrator opisuje
wydarzenie w sposób podniosły nadając wagi temu wydarzeniu.
Bohater chce odprawić pokutę za zdradę - chce przysłużyć się królowi. Sienkiewicz w
postawie Babinicza zawiera etos rycerski, czyli kodeks postępowania dobrego, wiernego
żołnierza - patrioty. We fragmencie tym, czytelnik ma zapoznać się z wzorową,
mitologizowaną wręcz postawą polskiego patrioty, który nie cofnie się przed niczym, aby
nawet w tragicznych okolicznościach, walczyć o wolność i dobro króla, ojczyzny etc.
Postawą tchórzostwa wykazał się z kolei Jan Sakowicz, kiedy uciekał przed Babiniczem.
Kiedy Bogusław bierze udział w walkach po stronie szwedzkiej, w Taurogach zostawia
Sakowicza - swojego przyjaciela i najlepszego doradcę. Sakowicz odbiera listy od księcia
i planuje, co zrobić. Boi się Babinicza, nie chce się z nim spotkać w walce. Po
zwycięstwach Polski ostatecznie ucieka i chroni się w lasach. Jest zbiegiem i tchórzem,
boi się stawić czoła Babiniczowi, wie, że nie dałby mu rady w walce. Sakowicz wie, że
kiedy spotka się z Babiniczem, ten nie będzie miał skrupułów i może pozbawić go życia.
Zdrajca zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że postępuje wbrew kodeksowi rycerskiemu oraz
ojczyźnie. Sienkiewicz, na przykładzie tej drugoplanowej postaci pokazuje, że zdrajcy
ojczyzny są tchórzami i w ten sposób ich ośmiesza.
Warto jeszcze wspomnieć o postawie szlachty wielkopolskiej i poddaniu się Szwedom.
Wielkopolanie widzą, jaką potęgą militarną są Szwedzi. Mają do czynienia z wojskiem
zawodowym, a nie pospolitym ruszeniem. Nie chcą podejmować walki, aby nie zginąć.
Poddają się więc mimo sprzeciwu pojedynczych osób. Sienkiewicz pokazuje, jak trudna była
walka z wrogiem. Pokazuje tchórzostwo szlachty wielkopolskiej, ale nie tylko w znaczeniu
negatywnym. Owszem, Wielkopolanie poddają się, możemy ich uznać za tchórzy, ale walka z
tak wielką siłą, walka bez doświadczenia, bez broni, bez dowództwa byłaby niepotrzebną
brawurą. Autor pokazuje w jak lichym stanie było polskie wojsko XVII wieku. Brak
wyszkolenia, interesy prywatne ponad publicznymi oraz brak pieniędzy wpłynęły na postawę
tchórzostwa wielu Polaków w tamtym czasie.
Podsumowując, postawy odwagi i tchórzostwa ukazane w "Potopie" mają stanowić wzory i
antywzory postępowania Polaków. Kostium historyczny, który stosuje Sienkiewicz sprawia
bowiem, że zdrajców z XVII wieku możemy utożsamiać z politykami odpowiedzialnymi za
rozbiory, natomiast szlachtę laudańską i postawę Kmicica z należytą, bohaterską postawą
powstańców.
Sposoby ukazania zbiorowości w sytuacji zagrożenia. Omów zagadnienie na
podstawie "Potopu" Henryka Sienkiewicza.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

W powieści historycznej, należącej wraz z „Ogniem i mieczem” oraz „Panem Wołodyjowskim”


do trylogii, Sienkiewicz pokazuje jak w sytuacjach zagrożenia zachowują się wojska
polskie, szwedzkie oraz najemni Tatarzy. Zachowania wojsk polskich są zmienne; Polacy
początkowo ukazani są jako leniwi, niechętni do walk, z czasem jednak noblista ukazuje
wojsko polskie jako wytrwałe, odważne i waleczne. Zachowanie Szwedów uzależnione jest od
sytuacji na polu walk. Ciekawą sytuacją jest obrona Kiejdan. Jeśli chodzi o Tatarów, to
Sienkiewicz pokazuje ich jako naród dziki, gotowy do brawurowych, szalonych zachowań.
wszystkie te sytuacje pokazują, jakie postawy społeczeństwo podejmuje w trudnych dla
zbiorowości momentach. Sienkiewicz pokazując motywacje do uległości i walki tworzy
wyjątkowy portret szlachty XVII wieku, który możemy odnieść także do postaw Polaków w
okresie zaborów.
Zacznijmy od postawy wojsk polskich w sytuacji przejęcia władzy przez Szwedów. Polacy
ukazani są jako niechętni do walki. Kiedy dowiadują się, że Polska zostaje włączona pod
zwierzchnictwo Karola Gustawa reagują różnie, w zależności od tego, po stronie którego
magnata/księcia stoją. Jedni krzyczą: „Veto” a inni „Vivat Carolus Gustawus rex”
Henryk Sienkiewicz stawia diagnozę polskiego społeczeństwa. Niezdyscyplinowani
szlachcice, którzy korzystają ze swoich praw i przywilejów niemądrze - nadużywają ich,
ukazani zostają jako grupa ludzi, której nie pozostaje nic innego, jak poddać się.
Wiedzą bowiem, że Szwedzi są przygotowani do wojny, a w Polsce, po ucieczce króla, nie
mają ani pieniędzy na wojsko zawodowe, ani ochoty w narodzie na zaciągnięcie się w
ramach pospolitego ruszenia.
Przeciwną, bo dumną i szlachetną postawę patriotyczną prezentuje inna część wojska
polskiego - szlachta laudańska, kiedy wypowiada posłuszeństwo księciu Januszowi
Radziwiłłowi na znak czego rzuca buławami. Książę Radziwiłł, pod pozorem ratowania kraju
przed wojną, namawia do dobrowolnego przyłączenia się do Szwecji. Część dowódców wojsk
polskich: Michał Wołodyjowski, Jan Skrzetuski, Stankiewicz i inni wypowiadają
posłuszeństwo księciu i, po ucieczce z niewoli, udają się na wojnę ze Szwedami.
Opowiadają się po stronie króla polskiego, nie chcą zdradzić swojego kraju w imię
pozornego pokoju. Szlachta laudańska, szczególnie Wołodyjowski, Zagłoba, Skrzetuski,
zostaje przedstawiona jako patrioci, którzy brali udział w wielu wojnach i nie boją się
kolejnej. W sytuacji zagrożenia nie mają wątpliwości po której stronie stanąć. Choć są
świadomi tego, że wypowiadając posłuszeństwo Radziwiłłowi narażają się na jego gniew, a
być może nawet na smierć, są na to gotowi. Jako, postępujący zgodnie z kodeksem
rycerskim, żołnierze przysięgali walczyć o wolność swojego kraju. Mają więc na względzie
przede wszystkim dobro i wolność ojczyzny, a nie, tak jak Radziwiłł czy Radziejowski,
dobro prywatne. Podobne zaangażowanie prezentuje szlachta ukazana a "Panu Tadeuszu"
Adama Mickiewicza, na której sposobie obrazowania bez wątpienia opierał się Henryk
Sienkiewicz, gdyż podobnie jak romantyczny wieszcz narodowy stosował sakralizację i
mitologizację polskiej szlachty. Otóż w obliczu interwencji ze strony Moskali,
mieszkańcy Soplicowa, mimo sąsiedzkich waśni, rzucają się na władzę rosyjską,
wypowiadając jej w ten sposób posłuszeństwo i udowadniając swoją dumę narodową.
Na zakończenie przyjrzyjmy się postawie Tatarów, którzy należąc do kompanii Kmicica
napadają na wojska Księcia Bogusława Radziwiłła. W czasie, kiedy wojska polskie nie
dawały rady odeprzeć ataku Szwedów w Warszawie i losy wojny ważyły się, Kmicic z grupą
Tatarów, której dowodził, szedł na Prusy. Kiedy najemcy starli się w bitwie ze
żołnierzami oddziału Bogusława Radziwiłła nie widać po nich było strachu w obliczu
zagrożenia, a jedynie siłę, upór i zwierzęcą chęć walki, nawet do ostatniej kropli krwi.
W obliczu zagrożenia Tatarzy nie uciekają, nie przechodzą na stronę wroga. Z czasem
bowiem pokochali swojego dowódcę - Kmicica i chcą pozostać mu wierni. Najemni żołnierze
wiedzą, że w każdej chwili może czekać ich śmierć, ale kochają pole walki i traktują je
jako możliwość wzbogacenia się. Ukazując waleczną i dziką społeczność tatarską,
Sienkiewicz pokazuje czytelnikowi ich prawdziwe oddanie walce, które może stanowić wzór
tejże.
Podsumowując, Sienkiewicz prezentuje w swojej powieści sposoby zachowania się
społeczeństwa w sytuacji zagrożenia celem zaprezentowania postaw zdrady i odwag.
Przeciwstawianie sobie tych dwóch postaw jest w całej powieści noblisty zasadą
konstrukcyjną fabuły i charakterystyki bohaterów.
Jak okoliczności mogą wpływać na zmianę zachowania i postaw człowieka?
Omów zagadnienie na podstawie "Potopu" Henryka Sienkiewicza. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Zmiana zachowania i postaw ludzkich jest uzależniona od przeżyć w życiu człowieka. To


zazwyczaj trudne doświadczenia mają na nas wpływ. Jednym z pierwszych tekstów
literackich naszego kręgu kulturowego, w którym pojawia się sytuacja kryzysowa, mająca
wpływ na ludzką postawę, jest biblijna historia Jonasza. W opowieści o proroku czytamy,
że mężczyzna, początkowo dba o swoje dobro osobiste, jednak zmienia się w zaangażowanego
na rzecz społeczności proroka. Bóg doświadczył go trudami (zatopienie statku) by potem
ocalić (Jonasz dopływa w brzuchu wieloryba) i dać szansę do rehabilitacji. W powieści
Henryka Sienkiewicza odnajdziemy także pozytywny wpływ trudnych okoliczności na bohatera
takiego jak Andrzej Kmicic czy bohater zbiorowy - szlachta polska.
W tak bogatej powieści możemy jednak wskazać przykłady bohaterów np. Bogusław i
Sakowicz, którzy do końca pozostają bezwzględni, okrutni i wyzuci z moralności. Nie
zmieniają się pod wpływem żadnej okoliczności.
Zacznijmy od Andrzeja Kmicica. Pierwszym momentem przełomowym w życiu młodego Andrzeja
Kmicica było poznanie prawdy, co do intencji Radziwiłłów. Kiedy bohater orientuje się,
że książęta mają na celu tylko swoje dobro osobiste, poprzysięga zemstę i zadaje sobie
pokutę. Ma świadomość swojej porażki. Wie, że buta i egoizm doprowadziły go do zdrady
narodu. Początkowo bowiem wierzył w dobre intencje Janusza, nie rozumiał postaw szlachty
laudańskiej, uważał siebie za nieomylnego w kwestii dobra ojczyzny. Andrzej Kmicic to
młody mężczyzna, który ma predyspozycje do zostania wielkim dowódcą. Nie może nim zostać
jednak jako zdrajca. Przemiana bohatera jest potrzebna, aby mogł walczyć po jedynej
słusznej stronie - po stronie ojczyzny. Pamiętajmy, że wiek Andrzeja usprawiedliwia jego
działania. Dzięki temu, że Kmicic zorientował się, że jest oszukiwany, mógł dokonać
wielkich czynów na rzecz ojczyzny. W porę zorientował się w czym tkwi, jak bardzo
Bogusław i Janusz go wykorzystują, po czym odkupił swoje winy wysadzając armatę pod
Jasną Górą, ratując życie króla i wsławiając się w wielu bitwach przeciw Szwedom. Ze
zbuntowanego, egoistycznego watażki, Kmicic zmienia się w poważnego, dojrzałego męża
stanu. Bohater ten zmieniając swą iście buntowniczą, romantyczną naturę w postawę
cichego, zaangażowanego patrioty rodem z "Pana Tadeusza". Inspiracją do postaci Kmicica
był bowiem bez wątpienia Jacek Soplica, na przykładzie którego nasz wieszcz narodowy
ukazał nowy typ bohatera romantycznego - cichego bohatera romantycznego, w osobie
zamyślonego, doświadczonego człowieka, który swoją prometejską postawą poświęcenia
pragnie przysłużyć się sprawie narodowej.
Przejdźmy kolejno do Bogusława Radziwiłła i jego nastawanie na cnotę Oleńki. Bogusław
charakteryzowany jest w powieści jako bezwzględny egoista, który nigdy nie przyjmuje
odmowy. Wie, że Kmicic darzy Oleńkę Billewiczównę uczuciem i na złość jemu (ale też z
ambicji i kaprysu) stara się ją uwieść. Ostatecznie nie uda mu się to, za to wpędzi w
dziwną chorobę. Mimo ostrzeżenia (książę nie wie, co mu jest, ma objawy epilepsji),
Bogusław pozostaje bezwględnym zdrajcą, wyzutym z moralności. Odpuszcza starania o
kobietę, ale chęć zemsty na Kmicicu do końca napawa go chorobliwym podnieceniem, na
Oleńkę zaś wydaje wyrok śmierci, gdyby został zabity przez Kmicica. Książę Bogusław
Radziwiłł jest w powieści przedstawiony jako zdrajca, egoista i zły człowiek. W postaci
tej Sienkiewicz ukazuje całkowity upadek moralny. Co ciekawe, podkreśla się, że
Radziwiłł w zasadzie nie czuje się Polakiem. Jest księciem, który większość czasu
spędził na zagranicznych dworach, nosi makijaż i strój zagraniczny. Takie podkreślenie
jego obcości ma pokazać czytelnikowi, że prawdziwi Polacy nie zdradzali ojczyzny. A
magnateria, która się do tego posuwała była w zasadzie złożona z kosmopolitów.
Podsumowując, powieść Sienkiewicza pokazuje, że sytuacje dla nas zaskakujące i
wytrącające nas z równowagi wpływają na nasze postawy i zachowanie. Bywa, że stajemy się
ofiarą okoliczności, co świadczyłoby o popularnym w dobie pozytywizmu przekonaniu o
determinizmie społecznym. Wg tej koncepcji człowiek nie stanowi sam o swoim losie, a
wpływ na niego ma środowisko, w którym przebywa oraz czas i miejsce jego życia, tzw.
moment dziejowy. Bez wątpienia przekonanie o słuszności przestrzegania kodeksu
rycerskiego oraz moda na kosmopolityzm wiąże się z postępowaniem, co udowadniają
przedstawione przykłady.
Motyw przemiany duchowej bohatera. Omów zagadnienie na podstawie
"Potopu" Henryka Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Motyw przemiany duchowej związany jest z koncepcją bohatera dynamicznego tj. takiego,
który w ciągu akcji utworu zmienia się. W „Potopie” bohaterem dynamicznym jest Andrzej
Kmicic. Jego przemiana duchowa polega na tym, że początkowo, w zasadzie polega na swoich
instynktach, a po przemianie najważniejsza wartością duchową staje się dla niego wiara
katolicka i umiłowanie ojczyzny. Ukazanie tejże zmiany ma stanowić dowód, że zawsze
zmiana na lepsze jest możliwa i każdy, nawet w sytuacji zagubienia, może znaleźć swoją
drogę życiową i cel. Oczywiście, biorąc pod uwagę kontekst historycznoliteracki,
Sienkiewiczowi chodzi o to, by losami młodego zagubionego Andrzeja dać dowód wzorowej
patriotycznej postawy godnej naśladowania przez młode pokolenie, urodzone już pod
zaborami.
Andrzej Kmicic to główny bohater powieści, który z postępowania wedle instynktów zmienia
się w obrońcę wiary katolickiej i gorliwego patriotę. W pierwszym tomie powieści Andrzej
Kmicic to młody, zapalczywy żołnierz, który żyje tak, jak mu się podoba, nie licząc się
ze zdaniem innych (w zapalczywości napada na Wodokty, niszczy portrety przodków Oleńki,
porywa dziewczynę, przystępuje do Janusza Radziwiłła by ten uchronił go przed sądem).
Osobą, która ma wpływ na jego zachowanie jest Aleksandra Billewiczówna (przeznaczona mu
narzeczona). To miłość do niej sprawi, że mężczyzna postanowi się zmienić. Już przy
pierwszym spotkaniu postanawia się powstrzymywać, ale jego zmiana przebiega powoli.
Najpierw zdradzi ojczyznę by potem udać się do Częstochowy i tutaj, w tym świętym dla
Polaków miejscu, odpokutować swoje winy, broniąc Jasnej Góry. Kmicic, pod przybranem
nazwiskiem - Babinicz, wysadzi największą armatę Szwedów i tym samym uchroni klasztor
przed podbiciem. Kmicic da dowód swojej przemiany duchowej także wtedy, kiedy nie
powróci do Oleńki będąc już tak blisko, a udając się na wojnę. Ojczyzna staje się bowiem
dla niego najważniejsza. Rezygnuje z prywaty by przysłużyć się w walkach. Zmiana duchowa
bohatera pokazuje, jakimi wartościami powinien kierować się dobry żołnierz i patriota.
Pokazuje także, że zmiana zawsze jest możliwa, a wszystkie, nawet najcięższe winy, mogą
zostać wybaczone i naprawione. W tym przypadku zdrada ojczyzny została naprawiona
niezwykle odważnymi i bohaterskimi dokonaniami. Doświadczenie zmagań duchowych bohatera
wpływa także na jego dojrzałość. Kmicic jest w stanie nad sobą panować, dzięki temu
podejmuje dla siebie coraz lepsze decyzje. Ukazane losy tego bohatera przypominają nam
starania o rehabilitację bohatera romantycznego - Jacka Soplicy. Interpretacja obu
postaci jest taka sama, z impulsywnych indywidualistów zmieniają się w cichych
bojowników sprawy narodowej. Z "Panem Tadeuszem" łączy "Potop" także mit kompensacyjny,
czyli takie idealizowanie przeszłości, zawierające się w haśle pisania "ku pokrzepieniu
serc". Duchowa przemiana bohaterów łączy się więc z wzorową postawą, do której być może
powinno dążyć pokolenie urodzone już pod zaborami.
Podsumowując, motyw duchowej przemiany bohatera łączy się mitem kompensacyjnym i
dawaniem nadziei na lepsze jutro Polakom żyjącym pod zaborami.
Sposoby i cel ukazywania wydarzeń historycznych w literaturze. Omów
zagadnienie na podstawie "Potopu" Henryka Sienkiewicza. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

W powieści historycznej Henryka Sienkiewicza znajdziemy takie wydarzenia historyczne


jak: wkroczenie wojsk szwedzkich do Polski latem 1655, poddanie Poznania Szwedom, pod
wpływem Krzysztofa Opalińskiego, poddanie Szwedom Litwy przez Janusza Radziwiłła,
ucieczka Jana Kazimierza na Śląsk, obrona Jasnej Góry, partyzantka chłopów na
Podkarpaciu, powrót króla - Jana Kazimierza i złożenie ślubów w Katedrze Lwowskiej,
bitwa pod Warszawą, stopniowe wycofywanie się Szwedów z ziem Polski i Litwy, wypierane
przez wojska Stanisława Czarneckiego, pokój w Oliwie.
Henryk Sienkiewicz nie zawsze zachowuje zgodność ze źródłami historycznymi, choć
prawidłowo podaje daty, to wokół wybranych wydarzeń rozpisuje fabułę powieści by ukazać
losy swoich bohaterów. Nadrzędnym celem ukazywania wydarzeń historycznych w ten sposób
jest mit kompensacyjny, czyli opowieść o dawnych sukcesach jakiejś zbiorowości,
przypomina w celu zrównoważenia negatywnych uczuć wywołanych problemami współczesności.
Warto jednakże podkreślić, że Sienkiewicz do pisania swojej trylogii stosował źródła
historyczne i przedstawiał owe wydarzenia z ówczesną widzą na ich temat. Zapis wybranych
wydarzeń historycznych i ich wpływu na losy państwa ukazane w powieści możemy więc
traktować podobnie do zapisów z "Kroniki polskiej" Galla Anonima. Choć bowiem i jeden i
drugi autor uwznioślali pewne wydarzenia, inne przemilczając, to jednak wciąż ich dzieła
są dla nas zapisem historii obyczajów czy mentalności Polaków.
Sienkiewicz pragnie także skłonić czytelnika do refleksji nad polską historią. Chciał
aby jego rodacy w przystępnej formie poznali losy swojego kraju i sami je osądzili. Na
tle wydarzeń fikcyjnych, te historyczne uzyskują inne światło, stają się nam bliższe,
możemy je sobie wyobrazić. Taka forma nauki i nabierania świadomości narodowej jest dużo
bardziej atrakcyjna, a przez oddziaływanie emocjonalne także skuteczna. Opowieść o
dawnych sukcesach jest mitem kompensacyjnym Rzeczypospolitej, doświadczonej rozbiorami.
Najważniejszym i najszerzej opisanym wydarzeniem jest obrona klasztoru na Jasnej Górze.
Autor poświęca mu dużą część drugiego tomu. Szczegółowo opisuje nie tylko sposób walki
Polaków i Szwedów (podkreśla zaangażowanie Polaków i stopniowo słabnące morale wojsk
szwedzkich) ale i wyjątkowość i wymiar symboliczny tego wydarzenia. Najlepiej oddadzą to
fragmenty zamieszczone poniżej.
Celem tak szczegółowego opisu jest na pewno podkreślenie wagi tego wydarzenia. Jasna
Góra jest miejscem szczególnym dla Polaków. Zwycięstwo Polaków i obrona klasztoru
wzmocniła morale polskich wojsk. W powieści kilkukrotnie będzie się podkreślać
doniosłość tego wydarzenia (np. rozmowa Oleńki z Ketlingiem w Taurogach). Przy okazji
tego wydarzenia warto także mówić o motywie maryjnym. Obecny w klasztorze obraz święty
Matki Boskiej miał uchronić Polaków od klęski. Wiara w sprzyjającą opatrzność podnosiła
na duchu nie tylko siedemnastowiecznych żołnierzy ale i Polaków XIX wiecznej Europy,
którzy ubolewali nad brakiem wolności.
Innym wydarzeniem historycznym, na które warto zwrócić uwagę w powieści Sienkiewicza
jest przeprowadzka Jana Kazimierza na Śląsk. Autor nie opisuje jej, tak jak obronę
Jasnej Góry, ciągle. O uchodźstwie króla mówi się w wielu miejscach. Są to komentarze
samych postaci, które wyrażają się o niej, jako o schronieniu, albo jako o ucieczce i
opuszczeniu kraju. Sienkiewicz ten wielogłos wprowadza po to, by pokazać, jak mogła i
była odbierana decyzja króla. Nie ocenia jej negatywnie, gdyż w powieści znajdziemy
także ocenę zachowania szlachty. Tego, że żyli samolubnie, nie dbali o dobro kraju. A
król nie miał wobec tego jak prowadzić skutecznej polityki zagranicznej. Decyzję króla
wykorzystywano także jako argument w przeciąganiu na swoją stronę niezdecydowanej
szlachty. Widzimy to szczególnie podczas spotkań u Janusza Radziwiłła.
Celem takiego, rozproszonego w wielu miejscach komentarza jest zachowanie dystansu i
niezajmowanie wyraźniej strony przez narratora. Dzięki temu możemy mówić o obiektywizmie
samego Sienkiewicza, który pokazuje ale nie ocenia jednoznacznie decyzji Jana
Kazimierza.
Motyw winy, kary i odpuszczenia. Omów zagadnienie na podstawie "Potopu"
Henryka Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Literatura prezentuje nam bohaterów dynamicznych, czyli takich, którzy na kartach utworu
przechodzą wewnętrzną przemianę. Zazwyczaj jest ona wynikiem przełomowych czy
ekstremalnych wręcz doświadczeń bohatera, który w obliczu tragedii po prostu musi się
zmienić, bo inaczej czeka go tragiczny los. Takim bohaterem jest Andrzej Kmicic, główny
bohater "Potopu" Henryka Sienkiewicza, który za popełnione winy ponosi zasłużoną karę,
która doprowadza do odpuszczenia mu zdrady narodowej. Śledząc losy tego bohatera
widzimy, że zmiana jest zawsze możliwa, a ponoszone konsekwencje mogą nas wiele nauczyć.
Winą Andrzeja Kmicica była zdrada ojczyzny, karą - niechęć Oleńki wobec niego i
konieczność ucieczki, zmiana nazwiska oraz pogarda i niesława, a odpuszczenie polegało
na ty, że dzięki swojej walce dla dobra ojczyzny, pod przybranym nazwiskiem Kmicic
rehabilituje się i odzyskuje dobre imię. Bohater popełnia wiele win. Jako junak - młody,
pewny siebie żołnierz, nie panuje nad swoimi instynktami. Kiedy przyjeżdża do Wodoktów i
Oleńki ze swoją kompanią nie potrafi uszanować jej zdania i wymagań. Zachowuje się
brutalnie, pod wpływem impulsu niszczy portrety przodków, morduje krewnych (którzy
napadli na jego dziką, okrutną kompanię). Próbuje porwać dziewczynę i ostatecznie
przystaje do Janusza Radziwiłła, księcia, który może uchronić go przed wyrokami. Wierzy
wojewodzie litewskiemu i dopuszcza się zdrady narodowej. Jest przekonany o dobrych
intencjach księcia (poddanie się pod zwierzchnictwo Szwecji, aby uniknąć wojny). Nie
może cofnąć swojej decyzji, bo w rękach Janusza jest los Oleńki. Kiedy jednak dowiaduje
się prawdy o zamiarach Radziwiłłów, nie waha się i pragnie odkupić swoje winy.
Nie może przystać do innych oddziałów wojsk polskich, bo wszyscy uważają go za zdrajcę,
a książę Bogusław rozpuszcza plotkę na temat tego, że Kmicic zaproponował mu zabójstwo
Jana Kazimierza. Pod przybranym nazwiskiem Andrzej Babinicz stara się odkupić swoje winy
walką dla dobra ojczyzny. Dzięki niemu klasztor jasnogórski został ocalony, ratuje także
życie Jana Kazimierza w górach, bierze udział w wielu walkach (Prusy, Warszawa etc.)
Winy odpuszcza mu Ksiądz Kordecki, który zadaje pokutę przysłużenia się ojczyźnie. W
trakcie jej odprawiania Kmicic zmienia się. Zaczyna kontrolować swoje zachowanie,
powstrzymuje się przed wybuchami złości. W zakończeniu powieści widzimy go jako
skromnego, spokojnego dojrzałego choć wciąż młodego mężczyznę. Andrzej Kmicic zostaje
zrehabilitowany w oczach szlachty poprzez odczytanie listu od samego Jana Kazimierza,
który wylicza jego zasługi. Losy Kmicica przywodzą na myśl skojarzenie z wydarzeniami,
jakie były udziałem Jacka Soplicy - głównego bohatera epopei narodowej Adama Mickiewicza
pt."Pan Tadeusz". Na bucie, bezkompromisowości, awanturnictwie czy porywczości tego
bohatera oparł się Sienkiewicz, odwołując się tym samym do znanego i lubianego przez
polskich czytelników bohatera. Podobnie jak zrehabilitowany w kościele Soplica,
rehabilituje się także Kmicic, który tym samym wpisuje się w model cichego bohatera
romantycznego, tj. połączenia heroicznej postawy bojownika narodowego ze skromnością
ascety.
Podsumowując, Sienkiewicz w osobie Kmicica pokazuje wady narodowe Polaków, ale też po
prostu błędy młodości i niedojrzałości, do których każdy ma prawo. Oczywistym jest, że
za wyrządzone krzywdy należy odpokutować, a kiedy pokuta zostanie spełniona wszystkie
winy zostają odpuszczone.
Wizerunek obrońcy ojczyzny. Omów zagadnienie na podstawie "Potopu" Henryka
Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Literatura parenetyczna to taka, która przedstawia wzorce zachowania, godne naśladowania.


Wybór Sienkiewicza, aby opisać minione czasy XVII wieku był podyktowany ukazaniem wzorca
osobowego jakim był w średniowieczu rycerz wraz z etosem rycerskim. Opisanie burzliwych
losów Rzeczypospolitej daje także możliwość ukazania właściwej postawy patriotycznej, jaką
promował pisarz w swojej twórczości narodowej. Warto zatem zwrócić uwagę na trzech z
bohaterów powieści, którzy także w piękny sposób różnią się od siebie. A będą to: Andrzej
Kmicic (po przemianie), Michał Wołodyjowski i Onufry Zagłoba.
Zaczynając od podobieństw należy wspomnieć o etosie rycerskim charakteryzującym wszystkie te
postaci: patriotyzmie, religijności, gotowości do poświęcenia
Wszyscy obrońcy ojczyzny ukazani w powieści mają pogłębioną psychologię. Sienkiewicz nie
kreśli portretów postaci krystalicznych. Andrzej Kmicic jest bohaterem dynamicznym, musi
dojrzeć do swojej roli, Michał Wołodyjowski wzrusza nas swoim miękkim sercem, a Onufry
Zagłoba, jako wcielenie sarmatyzmu pokazuje czytelnikowi wady narodowe Polaków.
To, że widzimy wady i zalety tych bohaterów zbliża ich do nas, łatwiej jest się nam z nimi
utożsamić i zrozumieć. Sienkiewicz pokazuje, że duch patriotyzmu nie musi się budzić od
razu, że mamy prawo do błędów, że musimy się go uczyć. Ale, że powinien on być wartością
nadrzędną każdego dobrego obywatela.
Zacznijmy od Michała Wołodyjowskiego. To młody żołnierz, który całe dorosłe życie poświęcił
na walkę za ojczyznę. Jako jeden z pierwszych żołnierzy pokazuje swój stosunek do zdrady ze
strony Radziwiłła. Wraz z Onufrym Zagłobą wypowiadają posłuszeństwo wojewodzie litewskiemu,
któremu bezpośrednio podlegają. Najważniejsza jest dla nich bowiem Rzeczypospolita, a nie
województwo i prywatne posiadłości księcia. Wołodyjowski jest ucieleśnieniem idealnego
rycerza: a) Nie dba o interesy prywatne, wielokrotnie podkreśla, że ojczyzna jest dla niego
największą świętością. b) Świetnie włada bronią, i jako jedyny jest w stanie pokonać
Kmicica. Później będzie go uczył, by ten mógł pokonać Bogusława Radziwiłła (Bogusław wymyka
się). c) Jest szanowany. d) Jest przyjaźnie nastawiony do innych. e) Jest inteligentny. f)
Jest pokorny i oddany swojemu królowi. g) Jest kochliwy. Zakochuje się w Oleńce i jej się
oświadcza, ale na myśl o Annie Borzobohatej-Krasieńskiej także wzdycha i tęskni.
Przykład tego bohatera stanowi wzór do naśladowania. To bohater jednoznacznie pozytywny,
który Sienkiewicz pokazuje jako element składający się na mitologizowanie szlachty polskiej.
Wołodyjowski jest bowiem przykładem honorowym i bezkompromisowym, który jednak zachowuje
radość życia. Co ważne autor ubiera każdą z postaci w ludzkie cechy np. wątek miłości, po to
zbliżyć ich do czytelnika, by ten mógł się z nimi utożsamić.
Kolejny bohaterem jest Onufry Zagłoba. To człowiek dojrzały (około sześćdziesięcio-
siedemdziesięcioletni), którzy służy ojczyźnie już od pięćdziesięciu lat. Zagłoba jest
typowym sarmatą. Podobny jest do opisywanego w "Pamiętnikach" Jana Chryzostoma Paska
polskiego szlachcica skłonnego do bitki i wypitki, ale także niezwykle honorowego i
gorliwego patriotę. Podobnie jak Pasek, Zagłoba jest rodzinny, ciepły, wyrozumiały, ale nie
waha się podjąć trudnych zadań, kiedy zachodzi taka konieczność. Postać ta wprowadza do
powieści komizm. To dobry żołnierz i patriota, ale także mitoman i sybaryta. Wyróżnia się
swoją pomysłowością. Ma dar rozwiązywania nawet najtrudniejszych sytuacji za pomocą forteli
(pomysłów/rozwiązań). Dzięki nim udaje się uciec od Radziwiłła (przekonuje jednego
żołnierza, że jest jego wujem i namawia do zdrady księcia w imię związków rodzinnych i
powinności obywatelskich). Choć często próbuje się wymigać od walki, ostatecznie wsiada na
koń i wiernie towarzyszy przyjaciołom (odbija z rąk szwedzkich Pałac Kazanowskich w bitwie o
Warszawę). Jego odwaga łączy się z typową dla sarmaty butą i ciętym językiem. Niekiedy, jego
słowa maja tragiczne skutki (uczta u Radziwiłła i nazwanie Janusza zdrajcą w oczy), a
niekiedy zbawienne, jak przekonanie Lubomirskiego do oddania się pod zwierzchnictwo
Czarnieckiego.
Przejdźmy teraz do Andrzeja Kmicica. To, podobnie jak Wołodyjowski wzór rycerza/żołnierza.
Od Wołodyjowskiego Kmicica odróżnia jednak tzw. gorąca krew. O ile „mały rycerz” w gniewie
pozwala sobie tylko na ruszanie wąsikami, o tyle Kmicic nie boi się sięgnąć po szablę. Z
czasem uczy się dyscypliny i panuje nad sobą. Ojczyźnie przysługuje się broniąc Jasnej Góry,
ratując życie króla, biorąc pod komendę trudnych we współpracy Tatarów i osiągając z nimi
sukcesy militarne. Wszystkie jego zasługi zostały wymienione w liście od króla podczas mszy
w Upcie. Śledząc losy Kmicica od razu nasuwa się skojarzenie z Jackiem Soplica, który nie
był co prawda rycerzem, a żołnierzem, nie mniej jednak jego honorowe i ascetyczne zachowanie
po zmianie osobowościowej zasługuje na przywołanie w kontekście odmienionego Kmicica.
Podsumowując, wizerunek obrońcy łączy się w "Potopie" Sienkiewicza z etosem rycerskim czyli
wzorcem parenetycznym wciąż obecnym w XVII wieku. Ukazani przez noblistę patrioci byli
idealizowani, choć autor starał się im nadać nieco bardziej ludzkie cechy niż mitycznym czy
legendarnym herosom.
Obraz Polski i Polaków w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie "Potopu"
Henryka Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
W powieści historycznej Sienkiewicza scharakteryzowana została przede wszystkim szlachta
(mimo wad możemy mówić o pozytywnej ocenie) i magnateria (mimo zalet możemy mówić o
negatywnej ocenie). W „Potopie” przewijają się przedstawiciele wielkiej szlacheckiej drabiny
społecznej – od króla po zaścianek – pisze Adam Kersten w opracowaniu, „Sienkiewicz Potop
Historia” – Mamy więc Jana Kazimierza, magnaterię oraz szlachtę. Do tego obrazu możemy dodać
duchowieństwo, chłopstwo i górali. Tym, co połączy wszystkie stany, będzie oczywiście
patriotyzm i chęć odzyskania utraconych ziem.
Ukazanie różnych grup społecznych Polaków ma pokazać czytelnikowi solidarność narodu
polskiego w XVII wieku. Bez względu na majętność i pochodzenie, cały naród zjednoczył się do
walki z wrogiem.
Słowa Zagłoby: …nie masz takowych terminów, z których by się viribus unitis przy boskich
auxiliach podnieść nie można, świadczą o tym, że solidaryzm, podporządkowanie interesów
jednostkowych dobru ojczyzny są gwarantem zwycięstwa nad wrogiem. I dla Sienkiewicza słowa te
miały tak samo silne znaczenie, jak w wieku XVII.
Obraz szlachty:
Przedstawiciele szlachty średniozamożnej: Michał Wołodyjowski, Andrzej Kmicic, Billewiczowie:
miecznik Tomasz i Oleńka, Onufry Zagłoba, Jan Skrzetuski
Przedstawiciele szlachty zaściankowej (ubogiej): Butrymowie: Józfa, Kasjan, Kiemlicze, ojciec
i synowie: Kosma i Damian, Rzędzian, Roch Kowalski
Życie tych bohaterów przybliża czytelnikowi obyczajowość XVII wiecznej Rzeczypospolitej.
Należy wspomnieć o tym, że Sienkiewicz przedstawia szlachtę w sposób pozytywny. Dla całej tej
grupy społecznej przedstawicielem jest Andrzej Kmicic. Po jego przemianie czytamy o tym, że
cały kraj ruszył do walki ze Szwedami, zmobilizował się i pragnie odzyskać wolność. Nie jest
to zgodne z prawdą historyczną, ale Sienkiewiczowi nie przyświecał tylko cel prawdy
historycznej. Podobnie jak Adam Mickiewicz w swojej epopei „Pan Tadeusz” mitologizuje
szlachtę w celu obudzenia uczuć patriotycznych Polaków przebywających na emigracji, tak samo
Sienkiewicz pisze trylogię „ku pokrzepieniu serc”.
Obraz magnaterii:
Janusz i Bogusław Radziwiłłowie
Hieronim Radziejowski
Krzysztof Opaliński
Jerzy Lubomirski
Jan Sobiepan Zamoyski
Jan Sapieha
Są to najbogatsi i najbardziej wpływowi Polacy. W powieści przedstawieni jako egoiści,
warchoły i zdrajcy. Wśród nich są jednak jednostki, które cechują się patriotyzmem, jak
Sapieha, Lubomirski, czy Zamoyski. Sienkiewicz usiłował bronić tej warstwy społecznej, by nie
odnieść wrażenia, że wszyscy polscy mocodawcy byli zdrajcami ojczyzny. Charakteryzuje więc
negatywnie przede wszystkim Janusza i Bogusława Radziwiłłów. Z których ten ostatni jest wręcz
demoniczny.
Duchowni
Na uwagę zasługuje tutaj przede wszystkim Ksiądz Augustyn Kordecki (postać historyczna),
który odznacza się swoją religijnością i pasją. Jest ukazany niemal jako święty. Potrafi
całymi nocami leżeć krzyżem i modlić się o powodzenie obrony. Jest zręcznym dyplomatom,
potrafi wybrnąć z żądań Millera. Mimo, że nie posiada doświadczenia wojskowego doskonale
przygotował klasztor do obrony. Znajduje się w nim wystarczająco dużo prochu etc.
Chłopstwo
Po powrocie króla pojawiają się wzmianki o tym, że prosty lud także walczy o wolność kraju i
przysługuje się mu, walcząc za pomocą kos ze Szwedami. Chłopi, niewprawni w walce napadają
wrogów najczęściej nocą.
Górale
Ta grupa pojawia się w wąwozie, kiedy zagrożone jest życie króla. Opisywany jako półdziki lud
czuje jednak przynależność narodową i kiedy władca zostaje zaatakowany w górach, ratują mu
życie.
Podsumowując, tak szeroki obraz polskiego społeczeństwa miał posłużyć Sienkiewiczowi do
ukazania wad i zalet narodowych Polaków. Podobnych prób podjęło się wielu polskich autorów, z
których w kontekście omawianego "Potopu" najlepiej przywołać "Pana Tadeusza". W epopei
narodowej Adama Mickiewicza heroizuje się i mitologizuje polską szlachtę podobnie, jak robi
się to w "Potopie". Mieszkańcy Soplicowa, choć prowadzą burzliwe spory sąsiedzkie,
ostatecznie, podobnie jak szlachta polska w "Potopie" staje do walki z wrogiem ojczyzny,
potwierdzając tym samym swój patriotyzm.
Etos rycerski jako punkt odniesienia dla kreacji bohaterów literackich.
Omów zagadnienie na podstawie "Potopu" Henryka Sienkiewicza. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Jak podaje Wikipedia etos rycerski to zespół wartości i zasad, wykształconych w kręgu
średniowiecznej kultury rycerskiej, którymi powinien charakteryzować się idealny
wojownik – w życiu i na wojnie. W powieści historycznej „Potop” Henryka Sienkiewicza
odnajdziemy bohaterów postępujących zgodnie z zasadami patriotyzmu i wiary, a także
obyczajowości narodowej. Ważne jest jednak to, że bohaterowie Ci różnią się od siebie
rodzajami etosu.
Możemy powiedzieć więc, że w „Potopie” Sienkiewicz zawarł wszystkie wzorce etyki
rycerskiej, składające się na polski mit narodowy: patrioty idącego na wojnę, by walczyć
w obronie ojczyzny, wierzącego ascetę i wzorowego rycerza.
Michał Wołodyjowski jest ucieleśnieniem idealnego rycerza/herosa. Opisywany jest na
wzór wojowników antycznych; realizuje także swoją drogę do świętości jak Roland. W
walce chce zdobyć sławę i przysłużyć się ukochanej ojczyźnie.
Jan Onufry Zagłoba to typowy żołnierz-sarmata, którego możemy porównać do żołnierza-
samochwały w twórczości Plauta (antyk). Żyje zgodnie z zasadami kodeksu ale wprowadza
komizm, bawi czytelnika. Jest typowym sarmatą, którego znamy z "Pamiętników" Paska.
Ceni sobie życie rodzinne, zabawę, biesiadę, ale kiedy trzeba potrafi wykazać się
odwagą i rozwiązać nierozwiązywalne dla innych problemy. Można powiedzieć, że postać
ta i nas bawi i uczy postawy patriotyzmu.
Andrzej Kmicic - to niedoskonały defensor patriae (obrońca ojczyzny). Niczym Hektor
broniący Troi, tak Kmicic broi Jasnej Góry. W tej postaci także odnajdziemy cechy
sarmackie takie jak: buta, brak pokory, skłonność do pijatyk.
Augustyn Kordecki - to rycerz w służbie Bogu, podobny do Św. Jerzego zabijającego
smoka na obrazie V. Carpaccia. Katolicyzm staje się atrybutem polskości, który
usprawiedliwia i motywuje działania bohaterów.
Podsumowując, ukazany na przykładzie "Potopu" etos rycerski realizuje wszystkie jego
typy opisywane w literaturze. Pokazuje nam to, jak dużą wiedzę miał autor kreując swoje
postaci i jak wielką wagę przykładał do szczegółowego ich zaprezentowania. Dzięki takiej
hiperbolizacji postaw rycerskich Sienkiewicz pragnął postawić przed Polakami żyjącymi
pod zaborami ich przykład jako wzór. Ilość typów tychże sprawiała, że każdy z nas mógłby
odnaleźć się w jednym z nich.
pytania na
maturę ustną

Walka człowieka ze swoimi słabościami. Omów


zagadnienie na podstawie "Zbrodni i kary" Fiodora
Dostojewskiego.
Miasto jako przestrzeń destrukcji. Omów zagadnienie
na podstawie "Zbrodni i kary" Fiodora Dostojewskiego.
Obraz przemiany wewnętrznej bohatera. Omów
zagadnienie na podstawie "Zbrodni i kary" Fiodora
Dostojewskiego.
Obraz miasta i jego mieszkańców. Omów zagadnienie na
podstawie "Zbrodni i kary" Fiodora Dostojewskiego.
Literackie portrety kobiet. Omów zagadnienie na
podstawie "Zbrodni i kary" Fiodora Dostojewskiego.
Jakie są sposoby walki ze złem i moralnym upadkiem
człowieka? Omów zagadnienie na podstawie "Zbrodni i
kary" Fiodora Dostojewskiego.
Czego można dowiedzieć się o naturze ludzkiej z
literatury? Omów zagadnienie na podstawie "Zbrodni i
kary" Fiodora Dostojewskiego.

Zbrodnia i kara
Walka człowieka ze swoimi słabościami. Omów zagadnienie na podstawie
"Zbrodni i kary" F. Dostojewskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

W swojej powieści psychologicznej, Dostojewski ukazał walkę człowieka ze


swoimi słabościami. Bohaterowie tej XIX wiecznej prozy zmagają się z
ułomnościami swojego charakteru. Ta walka z samym sobą dotyczy między innymi
pychy, braku wytrzymałości i odporności psychicznej oraz skłonności do
nałogów. Zbrodnia i kara stawia przygnębiającą diagnozę na temat wyniku tych
walk. Postaci, takie jak Rodion Raskolnikow, Katarzyna Marmieładowa czy
Arkadiusz Swidrygajłow ponoszą porażkę w walkach z samymi sobą. Rosyjska proza
pokazuje nam zatem, jak bardzo los i szczęście człowieka zależy od jego
usposobienia i charakteru.
Warto przy tej okazji podkreślić, że już u Sofoklesa pycha traktowana była
jako największa słabość człowieka, która prowadziła go do zguby. Ten swoisty
tragizm w XIX wieku zyskał na popularności, także ze względu na rodzące się
kierunki filozoficzne i rozwój badań nad lludzką psychiką.

Rodion Raskolnikow to główny bohater wskazanej w pytaniu powieści. Mężczyzna


jest dwudziestokilkuletnim byłym studentem prawa, którego trudna sytuacja
materialna popchnęła w kierunku rozważań filozoficznych na temat przywilejów
wybitnych jednostek do bycia ponad prawem.
Za największą słabość mordercy Alony i Lizawiety można uznać pychę. To właśnie
poczucie bycia wyjątkowym - Raskolnikow jest przekonany, o tym, że fakt, że
udało mu się dokonać zbrodni i uciec musi być dowodem jego wielkości -
prowadzi petersburżanina do klęski. Warto zauważyć, że sam bohater nie zauważa
w sobie tej zgubnej cechy. Raskolnikow, niemal do końca, jest przekonany, że
tym, co doprowadziło go do upadku (choroba nerwowa, utrata zdrowia,
zaniedbanie stosunków rodzinnych, morderstwo i przyznanie się do winy) jest
słabość charakteru. Rodion wyrzuca sobie pewnego rodzaju miękkość i brak
wytrzymałości. Wydaje się, że za swoje ułomności bohater uważa dobro, skruchę
i wyrzuty sumienia. Tymczasem czytelnik, niemal od początku, widzi, że postać
ta grzeszy tym samym, czym zawinili wszyscy bohaterowie tragiczni, mianowicie
hybris tj. pychą.

Z tą słabością przyjdzie się zmierzyć bohaterowi już podczas odbywania wyroku.


W zakończeniu widzmy odmienionego, skruszonego mężczyznę, który sięga po Pismo
Święte. Jest to moment, który możemy uznać za początek walki Raskolnikowa ze
swoją prawdziwą słabością. Czy okaże się wygrana? Na to pytanie Dostojewski
nie udziela odpowiedzi. Sugeruje jednak, że przemiana jest możliwa i konieczna
jeśli chcemy osiągnąć szczęście i spokój.
Przy tej okazji warto wrócić do pojęcia hybris. Antyczna pycha doprowadziła
m.in. Antygonę, Edypa i Kreona do porażek. Wszyscy ci bohaterowie nie
potrafili wyzbyć się poczucia wyższości nad innymi. Zmienić zdania, pójść na
kompromis. I dlatego okrutny los pozostał wobec nich bezwzględny. Choć
próbowali uciec przed swoim przeznaczeniem, pycha zwyciężyła i pokonała tych
bohaterów.
Katarzyna Iwanowna jest drugą żoną Marmieładowa i macochą Sonii (wybawicielki
Raskolnikowa). To kobieta żyjąca w skrajnej nędzy, która z nostalgią wspomina
swoją młodość, wykształcenie etc. Wychowując czworo dzieci, dzieląc życie z
alkoholikiem i cierpiąc na śmiertelną chorobę, Katarzyna szuka w swoich
wspomnieniach schronienia przed rzeczywistością. Tę właśnie cechę - nostalgię
- Dostojewski pokazuje jako największą słabość bohaterki. Ucieczka w
przeszłość sprawia Katarzynie przyjemność, jest jej bronią w kontakcie z
sąsiadami, próbuje nią zaimponować nowopoznanemu Rodionowi. Sama nie
dostrzega jednak, jak bardzo wystawia się tym na śmieszność. Jej wspomnienia o
balu i o tym, jak ktoś ważny prosił ją do tańca są informacjami nieadekwatnymi
do sytuacji, w których je wspomina. Kobieta kilkukrotnie opowiada o tym
wydarzeniu obcym i przypadkowym ludziom. Zupełnie zatraciła się w
przeszłości. O ile wydaje się, że ciepłe wspomnienia mogą być kotwicą
utrzymującą nas przy życiu, o tyle w tym tragicznym przypadku okazują się
czynnikiem rujnującym bohaterkę.

Tak samo jak Raskolnikow, Katarzyna Iwanowna nie ma świadomości tego, co jest
jej największą słabością. Nie walczy z nią, a raczej robi to nieumiejętnie.
Walczy w oparciu o swoje wyobrażenie na własny temat, a nie w oparciu o prawdę
o sobie samej. O swój marny los oskarża męża, dzieci, sąsiadów, rodziców ale
nie siebie. Jest dumna i przez to nie dostrzega, jak bardzo krzywdzi się
wspomnieniami. Rozstrojenie nerwowe i brak odporności psychicznej doprowadzają
ostatecznie kobietę do śmierci.
Ucieczka w przeszłość, w wyobrażenia na swój temat to także cechy wielu innych
postaci literackich, chociażby Emmy Bovary. Bohaterka powieści Faluberta także
traci kontakt z rzeczywistością. Możemy powiedzieć, że obie postaci spełniają
tę samą funkcję. Autorzy chcieli na ich przykładzie pokazać, jak zgubne może
być nadużywanie czy niewłaściwe podejście do wspomnień, marzeń czy wyobraźni.

Arkadiusz Swidrygajłow to drugoplanowy bohater powieści Dostojewskiego, który


jako jedyny ma świadomość tego, kim jest naprawdę. Jego walka ze słabościami
także kończy się klęską (popełnia samobójstwo) ale nim się to stanie,
mężczyzna próbuje walczyć ze złem, które w nim drzemie.
O byłym chlebodawcy Duni (siostry R. Raskolnikowa) dowiadujemy się od innych
bohaterów, że jest wyuzdanym, upadłym człowiekiem. Krążą plotki, że zamordował
żonę, zgwałcił służącą, trwoni majątek na hazard. W akcji bieżącej
Swidrygajłow stara się podstępem zdobyć Dunię. Kobieta odrzuca go ponownie i
chyba to zmusza mężczyznę do refleksji. Sam tego nie przyznaje, ale wydaje
się, że miłość do czystej, bezbronnej dziewczyny uświadamia mu, jak podłym
jest człowiekiem. Swirdygajłow walczy ze sobą. Nawet, kiedy udaje mu się
podstępem zwabić Dunię do mieszkania nie posuwa się do ostateczności. Z ust
dziewczyny pada wtedy deklaracja, że nigdy go nie pokocha. Słysząc to,
Arkadiusz puszcza dziewczynę wolno i w tym samym dniu popełnia samobójstwo.
Przedtem jednak pomaga innym. Oddaje Sonii pokaźną sumę pieniędzy na
utrzymanie dzieci Katarzyny Iwanowny, zaręcza się i wypłaca pieniądze jakiejś
młodej przypadkowej dziewczynie. Te filantropijne gesty wydają się być bronią,
którą Swidrygajłow walczy ze sobą. Sytuacja z Dunią pokazała mu jednak, że nie
jest w stanie się zmienić. Że jest brutalem i szulerem, który być może nie
powinien żyć w społeczeństwie ze względu na swoją szkodliwość.
Choć ta postać nie jest pokazana pozytywnie, można zauważyć, że jest jedną z
niewielu, która ma tak głębokie poczucie siebie. Jest świadomy swoich wad ale
nie chce się zmienić, być może nie wierzy w to, że mógłby to zrobić.
Można uznać, że Dostojewski opisując nam tę kolejną walkę bohatera z samym
sobą chce powiedzieć, że sama świadomość słabości to jeszcze za mało aby z
nimi wygrać. Żeby zwyciężyć, a co za tym idzie, osiągnąć szczęście i
zbawienie (Dostojewski był osobą głęboko wierzącą) należy mieć siłę do
walki. A siła ta może przyjść tylko od Boga. Taka wierność sobie także
świadczy o dumie, pysze bohatera. Które są charakterystyczne dla postaci
tragicznej.

Losy Rodiona Raskolnikowa, Katarzyny Iwanowny i Arkadiusza Swidrygajłowa


łączy to, że nie podjęli dostatecznej walki ze swoimi słabościami.
Dostojewski wykorzystał kategorię tragizmu, aby pokazać czytelnikowi jak
skomplikowana jest natura ludzkiej psychiki. Od antyku największą winą
bohatera, największą jego słabością pozosatje pycha (hybris). I choć może
się to wydać zaskakujące, każdy z przedstawionych bohaterów jest bohaterem
tragicznym, który ponosi klęskę w walce ze swoimi słabościami.
Miasto jako przestrzeń destrukcji. Omów zagadnienie na podstawie
"Zbrodni i kary" Fiodora Dostojewskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Przy analizie i interpretacji dzieła literackiego należy brać po uwagę


wszystkie jego elementy: gatunek literacki, tematykę, kreację postaci, sposób
narracji oraz czas i miejsce akcji. Ostatni wskazany element, czyli
przestrzeń, możemy rozpatrywać na poziomie dosłownym i symbolicznym. Opisywane
w literaturze miasta są oczywiście miejscami wydarzeń, ale także osobnym,
często antropomorfizowanym, bohaterem. Z takim podwójnie znaczącym miejscem
mamy do czynienia w powieści psychologicznej Fiodora Dostojewskiego
pt."Zbrodnia i kara" i portretem Petersburga, który ukazany jest w powieści
jako przestrzeń destrukcji. Destrukcja w Petersburgu jest obecna na poziomie
wyglądu miasta, jak i charakterystyki jego mieszkańców. Zniszczone i
zaniedbane miasto przyciąga tak zwany margines społeczny, który niczym,
rozrastająca się, chorobliwa tkanka społeczna atakuje nawet szlachetne
jednostki. Koło destrukcji więc się zamyka, i jedynym rozwiązaniem aby
petersburżanie nie osiągnęli ostatecznego dna moralnego jest wyjechać z
miasta.
Zacznijmy od destrukcji na poziomie dosłownym to jest wyglądu miasta.
Petersburg, szczególnie jego centralna część składa się małych, wąskich
uliczek, w których można się zgubić niczym w labiryncie. Skojarzenie jest tym
bardziej słuszne, że podwórka są ogrodzone murami, co świadczy to o
niebezpieczeństwach, jakie mogą czychać za rogiem. Po ulicach włóczą się
nędzarze i prostytutki (także nieletnie) których widok nikogo nie dziwi.
Obszarpany strój głównego bohatera - Rodiona Raskolnikowa nie wzbudza niczyjej
uwagi, co świadczy o ogólnie panującej biedzie.
Mroczne ulice Petersburga często prowadzą ich mieszkańców do obskurnych i
podejrzanych restauracyjek, w których na umór piją ludzie tracący przez nałóg
swą godność. Barman, choć wyśmiewa Marmieładowa, nie odmawia mu kolejnych
kolejek wódki, co świadczy o powszechnym zjawisku alkoholizmu w mieście. W
podejrzanych miejscach bawi także Swidrygajłow, który sam przyznaje, że tkwi w
szponach hazardu.
Na wygląd Petersburga składają się także mieszkania, które stanowią pośrednią
charakterystykę bohaterów powieści. Raskolnikow mieszka w pokoiku, który
mieści w sobie małą, rozkładaną sofę, maleńki stoli i krzesło. Jego mieszkanie
bardziej przywodzi na myśl składzik niż komfortową przestrzeń do życia. W
pokoju przechodnim mieszkają zaś Marmieładowowie: ojciec, żona i trójka dzieci
(mieszkała z nimi także Sonia). Rodzina jest zmuszona przepuszczać przez swoje
mieszkanie gości odwiedzających lokatorów z innych pokojów mieszkania. Jak
widać, nie są to godne warunki, gwarantujące chociażby podstawowe prawo
człowieka do prywatności. Raskolnikow i Marmieładowie są wciąż nachodzeni
przez gospodynie, które domagają się opłat, których ci nie uiszczają, ze
względu na skrajną nędzę, w której żyją. W podobnych, właściwie
niemieszkalnych warunkach żyje Sonia Marmieładowa (poddasze dostosowane na
mieszkanie) czy Dunia z Pulcherią (siostra i matka, które odwiedzają w stolicy
Rodiona), które wynajmują pokój w obskurnym motelu.
Problem mieszkaniowy, do którego wrócił w swojej powieści "Mistrz i
Małgorzata" Michaił Bułgakow, wiązał się z tragiczną sytuacją ekonomiczno-
społeczną carskiej Rosji. Emigrujące do miasta chłopstwo, zasiedlało
kamienice, które powoli nie miały jak pomieścić takiej liczby mieszkańców.
Brak programów społecznych oraz inwestycji wiązał się z brakiem mieszkań, co
wpływało na szerzącą się nędzę petersburżan.
Trudności mieszkaniowe i materialne wpływały także na szerzącą się
degrengoladę. Wypadki, takie jak zabicie siekierą lichwiarki, Dostojewski
czerpał z ówczesnej prasy i kronik kryminalnych, które donosiły o patologiach
Petersburga
Przerażający obraz zniszczonego miasta jest przestrzenią zamieszkiwaną przez
ludzi już upadłych, upadających oraz tych starających się zachować za wszelką
cenę godność. Główny bohater - Rodion Raskolnikow przyjechał do stolicy przed
laty, by studiować prawo. Jednak utrzymywanie się z korepetycji stało się po
pewnym czasie niemożliwe, student popadł w apatię i ostatecznie głód i skrajna
bieda podsuwają mu myśl o zabójstwie. Co ważne narodziny zbrodniarza nastąpiły
w bezdusznym, ateistycznym mieście, którego mieszkańcy są daleko od Boga.
Możemy w takim razie myśleć o Petersburgu także jako o mieście panowania
szatana.
Drugoplanowy bohater - Arkadiusz Swidrygajłow także jest człowiekiem zepsutym.
Nie wierzy, że cokolwiek może wpłynąć na zmianę jego myślenia o sobie, jak i
sposób zachowania. Ten człowiek, choć widzimy w nim elementy dobra (pomoc
Sonii i dzieciom Katarzyny), nie stroni od hazardu, prostytucji czy gwałtów.
Ostateczna decyzja o samobójstwie pokazuje, że powróciwszy do Petersburga po
latach nieobecności (mieszkał z żoną na prowincji) wpadł w szpony zła i nie
mógł się już z nich uwolnić.
Upadającymi moralnie bohaterami, zatracającymi się coraz bardziej w mroku
destrukcji jest także Marieładow, który ma świadomość swoich wad i nałogu ale
nie jest w stanie nad nimi zapanować. To siły od niego niezależne, które
niszczą nie tylko jego, ale i jego rodzinę.
W tym momencie warto wspomnieć o Sonii Marmieładowej - córce byłego urzędnika
z pierwszego małżeństwa, którą macocha - Katarzyna - skłania do prostytucji.
Czy jednak Sonia ulega destrukcji? Zamiarem autora było rozwinięcie wątku tej
postaci, ale ze względu na cenzurę autor musiał usunąć rozbudowane sceny z jej
udziałem. Dziewczyna, choć zarabia na życie swoje i rodziny własnym ciałem, to
zachowuje swoją szlachetność. Pomaga jej w tym wiara. Zwróćmy uwagę na to, że
w powieści nie pojawiają się cerkwie, a większość bohaterów jest ateistami.
Dostojewski, który był osobą niezwykle uduchowioną i religijną, chciał
pokazać, że stolica ma się tak źle właśnie ze względu na brak wiary.
Podsumowując, destrukcja Petersburga jest pokazana w sposób dosłowny tj.
dzięki realistycznym i naturalistycznym obrazom ulic czy mieszkań, ale także
na przykładzie destrukcji moralnej jego mieszkańców. Miasto może, niczym
apokaliptyczna Nowa Jerozolima odrodzić się tylko dzięki wierze, co stanowi
wymowę powieści rosyjskiego pisarza.
Obraz przemiany wewnętrznej bohatera. Omów zagadnienie na podstawie "Zbrodni
i kary" Fiodora Dostojewskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Bohater dynamiczny to taki, który w trakcie trwania akcji utworu radykalnie zmienia
swoje postępowanie, a nawet osobowość. W przypadku powieści psychologicznej Fiodora
Dostojewskiego pt."Zbrodnia i kara" tym bohaterem jest Rodion Raskolnikow. Nim jednak
przejdziemy do obrazu jego wewnętrznej przemiany, zwróćmy uwagę na gatunek powieści,
który ukształtował rosyjski mistrz literatury. "Zbrodnia i kara" zawiera nie tylko
szczegółowe, drobiazgowe i zgodne z prawdą historyczną obrazy miasta czy
społeczeństwa, autor pokazuje nam motywacje, myśli oraz punkt widzenia bohaterów.
Dzięki temu rozwiązaniu, nazywanego polifonicznością (wielogłosowością) możemy
przyjrzeć się zmianie byłego studenta prawa w zbrodniarza oraz ostatecznym jego
nawróceniu, nie tylko z perspektywy obiektywnego narratora, ale i sędziego śledczego,
matki bohatera, czy samego Raskolnikowa.
Zacznijmy od obrazu przemiany wewnętrznej bohatera opisywanej przez narratora
powieści. Dostarcza on nam informacji, nie opinii, co ważne, na temat stanu zdrowia i
sposobu zachowania się Rodiona Raskolnikowa przed i po zabójstwie lichwiarki - Alony
Iwanownej. Z jego opisów dowiadujemy się, że myśl o zbrodni, a potem konsekwencje jej
popełnienia odbijają się na psychice bohatera. Raskolnikow włóczy się po mieście bez
celu, zasypia w parku, ma gorączkę i koszmary, odtrąca bliskie mu osoby. Narrator nie
posługuje się słownictwem wartościującym, chce aby czytelnik sam zajął stanowisko
wobec czynu byłego studenta prawa. Zmiana bohatera na gorsze i targające nim wyrzuty
sumienia wywołują dyskomfort ale i ciekawość czytelnika właśnie ze względu na
drobiazgowość opisu i brak jednoznacznego stosunku narratora do przedstawianych
wydarzeń. Jednak to narrator informuje czytelnika, że zakończenie powieści jest tak
naprawdę początkiem zmiany głównego bohatera "Zbrodni i kary".
O zmianie bohatera informują nas także reakcje matki i siostry Rodiona Raskolnikowa.
Szczególnie Pulcheria jest zaniepokojona stanem swojego syna. Jak przystało na typowy
obraz matki w literaturze - sabat mater - kobieta cierpi a nawet popada w chorobę,
kiedy dowiaduje się, co uczynił jej syn, Warte podkreślenia jest i to, że do końca
kobieta nie chce uwierzyć w zbrodnię, chce widzieć syna takiego, jakim zapamiętała go
z dzieciństwa.
Z perspektywy samego Rodiona zachodząca w nim zmiana rozpoczyna się w sposób
niezauważalny. Sam dziwi się sobie, że tak często rozmyśla o zbrodni. Nie widzi
swojego obsesyjnego zachowania, gdyż jest tak mocno zanurzony w swoich myślach na
temat dokonania, a potem ukrycia zbrodni, że niczym bohater tragiczny nieuchronnie
dąży do swojej katastrofy. Bohater oczywiście odczuwa swój chorobliwy stan, ale nie
wiąże go z prawdziwą przyczyną - narastającymi wyrzutami sumienia. Dumny (kolejna
wspólna z bohaterem tragicznym cecha) Raskolnikow, tak bardzo chce uwierzyć w
słuszność swojej teorii o wybitnych jednostkach, że dokonuje wręcz gwałtu na swoim
sumieniu. Zmiana bohatera na gorsze, czyli planowanie morderstwa, morderstwo, kradzież
i ukrywanie zbrodni w pewnym sensie się nie wydarza się do końca. Mężczyzna chciałby
być zły, ponieważ takich ludzi uważa za lepszych i wyjątkowych. Sam jednak taki nie
jest, o czym przypomina mu choroba i rozstrojone nerwy. Zaczyna sobie to uświadamiać
dopiero po rozmowach z Sonią i wspólnym czytaniu Ewangelii. Lektura historii Łazarza,
a więc człowieka który zmartwychwstał miała wpływ na przyznanie się do zbrodni.
Ostateczne przyznanie się do winy jest i klęską i zwycięstwem bohatera. Klęską - bo
wiązało się to z tym, że jednak nie popełnił zbrodni idealnej i nie jest jednostką
wybitną; zwycięstwem - bo dzięki temu może rozpocząć swoją drogę powrotną ze ścieżki
ateizmu i zbrodni. Co ciekawe uczucia Rodiona, kiedy ostatecznie sięga po Ewangelię
Syberii (wyrok zesłania), nie są opisywane. Być może bohater sam nie wie, nie potrafi
nazwać, co czuje, pyta samego siebie czy ma przyjąć uczucia Sonii. Ta niepewność i
niewiedza na temat uczuć bohatera świadczą o dokonującej się w nim przemianie.
Podsumowując, dzięki zastosowaniu narracji polifonicznej Dostojewski daje nam bardzo
ciekawy obraz przemiany bohatera. Opisy i monologi wewnętrzne bohaterów uwiarygadniają
obraz człowieka zagubionego, jakim jest główny bohater powieści Dostojewskiego. Co
ciekawe, dokonanie zbrodni nie przesądza o zmianie bohatera, w jakimś stopniu wciąż
pozostaje on smutnym, wymagającym opieki i idei człowiekiem.
Obraz miasta i jego mieszkańców. Omów zagadnienie na podstawie "Zbrodni i kary" Fiodora
Dostojewskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Przy analizie i interpretacji dzieła literackiego należy brać po uwagę


wszystkie jego elementy: gatunek literacki, tematykę, kreację postaci, sposób
narracji oraz czas i miejsce akcji. Ostatni wskazany element, czyli
przestrzeń, możemy rozpatrywać na poziomie dosłownym i symbolicznym. Opisywane
w literaturze miasta są oczywiście miejscami wydarzeń, ale także osobnym,
często antropomorfizowanym, bohaterem. Z takim podwójnie znaczącym miejscem
mamy do czynienia w powieści psychologicznej Fiodora Dostojewskiego
pt."Zbrodnia i kara" i portretem Petersburga, który ukazany jest w powieści
jako przestrzeń destrukcji. Destrukcja w Petersburgu jest obecna na poziomie
wyglądu miasta, jak i charakterystyki jego mieszkańców. Zniszczone i
zaniedbane miasto przyciąga tak zwany margines społeczny, który niczym,
rozrastająca się, chorobliwa tkanka społeczna atakuje nawet szlachetne
jednostki. Koło destrukcji więc się zamyka, i jedynym rozwiązaniem aby
petersburżanie nie osiągnęli ostatecznego dna moralnego jest wyjechać z
miasta.
Zacznijmy od opisu miasta na poziomie dosłownym, to jest wyglądu miasta.
Petersburg, szczególnie jego centralna część składa się małych, wąskich
uliczek, w których można się zgubić niczym w labiryncie. Skojarzenie jest tym
bardziej słuszne, że podwórka są ogrodzone murami, co świadczy to o
niebezpieczeństwach, jakie mogą czychać za rogiem. Po ulicach włóczą się
nędzarze i prostytutki (także nieletnie) których widok nikogo nie dziwi.
Obszarpany strój głównego bohatera - Rodiona Raskolnikowa nie wzbudza niczyjej
uwagi, co świadczy o ogólnie panującej biedzie. Mroczne ulice Petersburga
często prowadzą ich mieszkańców do obskurnych i podejrzanych restauracyjek, w
których na umór piją ludzie tracący przez nałóg swą godność. Barman, choć
wyśmiewa Marmieładowa, nie odmawia mu kolejnych kolejek wódki, co świadczy o
powszechnym zjawisku alkoholizmu w mieście. W podejrzanych miejscach bawi
także Swidrygajłow, który sam przyznaje, że tkwi w szponach hazardu.
Na wygląd Petersburga składają się także mieszkania, które stanowią pośrednią
charakterystykę bohaterów powieści. Raskolnikow mieszka w pokoiku, który
mieści w sobie małą, rozkładaną sofę, maleńki stoli i krzesło. Jego mieszkanie
bardziej przywodzi na myśl składzik niż komfortową przestrzeń do życia. W
pokoju przechodnim mieszkają zaś Marmieładowowie: ojciec, żona i trójka dzieci
(mieszkała z nimi także Sonia). Rodzina jest zmuszona przepuszczać przez swoje
mieszkanie gości odwiedzających lokatorów z innych pokojów mieszkania. Jak
widać, nie są to godne warunki, gwarantujące chociażby podstawowe prawo
człowieka do prywatności. Raskolnikow i Marmieładowie są wciąż nachodzeni
przez gospodynie, które domagają się opłat, których ci nie uiszczają, ze
względu na skrajną nędzę, w której żyją. W podobnych, właściwie
niemieszkalnych warunkach żyje Sonia Marmieładowa (poddasze dostosowane na
mieszkanie) czy Dunia z Pulcherią (siostra i matka, które odwiedzają w stolicy
Rodiona), które wynajmują pokój w obskurnym motelu.
Problem mieszkaniowy, do którego wrócił w swojej powieści "Mistrz i
Małgorzata" Michaił Bułgakow, wiązał się z tragiczną sytuacją ekonomiczno-
społeczną carskiej Rosji. Emigrujące do miasta chłopstwo, zasiedlało
kamienice, które powoli nie miały jak pomieścić takiej liczby mieszkańców.
Brak programów społecznych oraz inwestycji wiązał się z brakiem mieszkań, co
wpływało na szerzącą się nędzę petersburżan.
Trudności mieszkaniowe i materialne wpływały także na szerzącą się
degrengoladę. Wypadki, takie jak zabicie siekierą lichwiarki, Dostojewski
czerpał z ówczesnej prasy i kronik kryminalnych, które donosiły o patologiach
Petersburga
Przerażający obraz zniszczonego miasta jest przestrzenią zamieszkiwaną przez
ludzi już upadłych, upadających oraz tych starających się zachować za wszelką
cenę godność. Główny bohater - Rodion Raskolnikow przyjechał do stolicy przed
laty, by studiować prawo. Jednak utrzymywanie się z korepetycji stało się po
pewnym czasie niemożliwe, student popadł w apatię i ostatecznie głód i skrajna
bieda podsuwają mu myśl o zabójstwie. Co ważne narodziny zbrodniarza nastąpiły
w bezdusznym, ateistycznym mieście, którego mieszkańcy są daleko od Boga.
Możemy w takim razie myśleć o Petersburgu także jako o mieście panowania
szatana.
Drugoplanowy bohater - Arkadiusz Swidrygajłow także jest człowiekiem zepsutym.
Nie wierzy, że cokolwiek może wpłynąć na zmianę jego myślenia o sobie, jak i
sposób zachowania. Ten człowiek, choć widzimy w nim elementy dobra (pomoc
Sonii i dzieciom Katarzyny), nie stroni od hazardu, prostytucji czy gwałtów.
Ostateczna decyzja o samobójstwie pokazuje, że powróciwszy do Petersburga po
latach nieobecności (mieszkał z żoną na prowincji) wpadł w szpony zła i nie
mógł się już z nich uwolnić.
Upadającymi moralnie bohaterami, zatracającymi się coraz bardziej w mroku
destrukcji jest także Marieładow, który ma świadomość swoich wad i nałogu ale
nie jest w stanie nad nimi zapanować. To siły od niego niezależne, które
niszczą nie tylko jego, ale i jego rodzinę.
W tym momencie warto wspomnieć o Sonii Marmieładowej - córce byłego urzędnika
z pierwszego małżeństwa, którą macocha - Katarzyna - skłania do prostytucji.
Czy jednak Sonia ulega destrukcji? Zamiarem autora było rozwinięcie wątku tej
postaci, ale ze względu na cenzurę autor musiał usunąć rozbudowane sceny z jej
udziałem. Dziewczyna, choć zarabia na życie swoje i rodziny własnym ciałem, to
zachowuje swoją szlachetność. Pomaga jej w tym wiara. Zwróćmy uwagę na to, że
w powieści nie pojawiają się cerkwie, a większość bohaterów jest ateistami.
Dostojewski, który był osobą niezwykle uduchowioną i religijną, chciał
pokazać, że stolica ma się tak źle właśnie ze względu na brak wiary.
Nie można jednak zapomnieć, że nie cały Petersburg jest tak straszliwym
miejscem, które należy jak najszybciej opuścić. Wyspa Wasilewska oraz
dzielnice jej przyległe to część miasta, zamieszkiwana przez arystokrację.
Przestrzeń ta jest jednak zamknięta dla lumpenproletariatu (zdeklasowana
warstwa osób znajdujących się na marginesie społecznym). Wykwintne
restauracje, czyste i przestronne mieszkania są dostępne tylko dla warstwy
uprzywilejowanej, której nie opisuje w swojej powieści Dostowjewski. Wybór
pisarza, aby ukazać ubogich, prostych ludzi wynikał z przekonania, że rosyjski
lud jest najszlachetniejszą grupą społeczną, która gubi się moralnie ze
względu na brak znajomości nauk Chrystusa, ale zmieni się i odkupi całą
Europę, jeśli się nawróci - panslawizm.
Podsumowując, obraz Petersburga jest ukazany na poziomie realistycznych i
naturalistycznych opisów, ale także na przykładzie charakterystyki
mieszkańców. Miasto to może, niczym apokaliptyczna Nowa Jerozolima odrodzić
się tylko dzięki wierze, co stanowi wymowę powieści rosyjskiego pisarza.
Literackie portrety kobiet. Omów zagadnienie na podstawie "Zbrodni i kary"
Fiodora Dostojewskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Literacki portret kobiet utrwalony w literaturze europejskiej oparty jest głównie na
tradycji judeochrześcijańskiej, która wpłynęła na przedstawienie bohaterek literackich
albo jako jawnogrzesznic (Ewa, Maria Magdalena) albo jako świętych, niewinnych istot
(Maryja). Negatywny wizerunek kobiet ewoluował w stronę femme fatale, pozytywny zaś
związany jest z takimi motywami jak sabat mater (matka cierpiąca), czy heroin
poświęcających swoje życie w słusznej sprawie. Ciekawe połączenie obu typów bohaterek
pojawiających się na kartach literatury zastosował Fiodor Dostojewski w swojej
powieści "Zbrodnia i kara". Pierwszoplanową bohaterką uczynił Sonię Marmieładową,
która jest prostytutką a jednocześnie osobą głęboko wierzącą i wpływającą na zmianę
postawy zbrodniarza - Rodiona Raskolnikowa (głównego bohatera powieści). W powieści
zostają także ukazane postaci matki i siostry Rodiona - Awdotii (ludowa wersja imienia
Eudoksja) i Pulcherii oraz macocha Sonii - Katarzyna. Są one już bardziej typowymi,
czy stereotypowymi bohaterkami. Siostra jest dumną i szlachetną heroina, gotową
poświęcić się dla brata, matka to typowa matka cierpiąca, zaś Katarzyna to dotknięta
szaleństwem postać tragiczna.
Przegląd literackich portretów kobiet w "Zbrodni i karze" zacznijmy od Eudoksji
Romanownej. Jest to młoda, piękna i wykształcona kobieta, która pracowała jako
guwernantka w domu Swirdygajłowa i jego żony. Odrzuciwszy zaloty Arkadiusza padła
ofiarą jego intrygi i okryta niesławą za domniemaną próbę rozbicia małżeństwa traci
posadę i tym samym środki do życia. Aby nie przysparzać swojej matce i bratu zmartwień
Dunia decyduje się poświęcić swoje szczęście osobie i wyjść za Piotra Łużyna, którego
swata z nią sama Marfa Pietrowna (żona Swidrygajłowa) na znak zgody, kiedy prawda o
uczciwości dziewczyny wychodzi na jaw. Dunie nie kocha, a nawet skrycie gardzi
narzeczonym, poświęca jednak swą dumę, nie skarży się bratu, a wręcz udaje, że cieszy
się z małżeństwa. Robi to by uchronić całą rodzinę przed rozpaczą finansową. Razem z
matką liczą na to, że Łużyn zatrudni u siebie Rodiona. Dunia jest w stanie znosić
upokorzenia (brak przyjazdu narzeczonego na dworzec, wynajęcie obskurnego motelu,
domaganie się posłuszeństwa) z miłości do brata. Jest więc typową, skromną i pełną
prometejskiego czy heroicznego wręcz poświęcenia się. Nie mniej jednak jest także
osobą dumną i znającą swoją wartość. Kiedy Swidrygajłow podczas wizyty w Petersburgu
zamyka drzwi na klucz, dziewczyna nie waha się obronić swej czci i strzela do
mężczyzny. Udowadnia tym samym swoją odwagę i bezkompromisowość. To, że zadecydowała
wyjść za niekochanego mężczyznę jest tylko jej wyborem, nikt jej do tego nie zmusza.
Jeśli chodzi o matkę Rodiona - Pulcherię Raskolnikową, to jest to dojrzała kobieta,
która po śmierci męża popada w coraz większą nędzę. Pożycza nawet pieniądze by dopomóc
swemu ukochanemu synowi - Rodionowi, w którym widzi nadzieję na odmianę losu całej
rodziny. Kobieta cierpi z powodu swoich dzieci (motyw sabat mater). Sama oszukuje
siebie o słuszności decyzji Duni - nie rozmawia z nią wprost, gdyż ma świadomość
tragicznego położenia swojej rodziny. Szalę rozpaczy przeważa wiadomość o winie jej
ukochanego syna. Pulcheria jest bohaterką, która do końca wierzy w niewinność syna.
Kiedy informacja jest już powszechna popada w obłęd. Jej psychika nie znosi prawdy o
tym, że wydała na świat zbrodniarza.
Kolejna bohaterka warta naszej uwagi to Katarzyna Marmieładowa. Żona byłego urzędnika
jest najtragiczniejszą z postaci kobiecych ukazanych w powieści. Od początku widzimy
ją chorą (gruźlica) i w nieustannym napięciu nerwowym (krzyczy i bije dzieci). Tak
naprawdę Katarzyna nie może znieść tego, że zamieniła swoje dostatnie, komfortowe
życie na nędzę u boku człowieka, którego pokochała. Wielokrotnie wspomina swoją
przeszłość, chwali się dyplomem z balu debiutantek, wraca wspomnieniami do czasów
młodości. Kobieta skłonna jest także do konfabulacji, wobec której Raskolnikow ma
wiele zrozumienia. Obecna sytuacja jest dla niej bowiem nie do zniesienia. Żyjąc z
alkoholikiem, pozbawiona środków do życia i zmuszona prosić swą pasierbicę do wyjścia
na ulicę Katarzyna jest najbardziej nieszczęśliwa postacią powieści. Jej tragiczny los
kończy śmierć, poprzedzoną żałosnym wyjściem na żebry ze swoimi dziećmi
Ostatnią, aczkolwiek najbardziej ciekawą bohaterką literacką powieści Dostojewskiego
jest Zofia Siemionowna Marmieładow. Około osiemnastoletnia dziewczyna jest córką
Marmieładowa z pierwszego małżeństwa, którą Katarzyna namawia do zarabiania na rodzinę
jako prostytutka. Dziewczyna spełnia prośbę Katarzyny, za co ta dziękuje jej w sposób
symboliczny - całując jej stopy. Ten sam gest wykona wobec dziewczyny Raskolnikow,
który klęka przed dziewczyną, gdy zdaje sobie sprawę z tego, do jak wielkiego
poświęcenia jest zdolna. Sonię możemy nazwać męczennicą i świętą. Na jej cierpienie
składa się rzecz jasna marny los i praca dostarczająca upokorzeń, ale także tragiczne
położenie jej bliskich. Kobieta zamartwia się losem dzieci Katarzyny i jej samej.
Dodatkowo ta współczująca bohaterka martwi się o Rodiona Raskolnikowa, którego obdarza
uczuciem. Miłość bohaterki do byłego studenta prawa nie jest typową romantycznym
uczciem. Dziewczyna odnosi się do niego ze współczuciem i szacunkiem. Pełni rolę
przewodniczki duchowej pod wpływem której Raskolnikow ostatecznie przyznaje się do
zbrodni (wspólne czytanie Ewangelii - fragmentów o wskrzeszeniu Łazarza). Wewnętrznej
siły dostarcza bohaterce silna wiara i nadzieja lepszego życia po śmierci. Czytelnicy
mogą uznać Sonię za świętą za życia. Dokonuje bowiem ona swoistego cudu - swym cichym,
pokornym zachowaniem i postawą pełną miłości, oddania i poświęcenia daje przykład
Rodionowi, który ostatecznie sięga po Ewangelię, którą mu podarowała.
Podsumowując przedstawione w "Zbrodni i karze" bohaterki takie jak Sonia, Pulcheria i
Sonia mają związek z losami głównego bohatera i w jakiś sposób próbują go ratować lub
ratują. Mają nadane osobowości ale mają one związek z rolą pełnioną wobec mężczyzny.
Tak samo jest z Katarzyną, która nie może żyć bez męża. Dostojewski w swojej powieści
oddaje rzeczywistość XIX wieku. Kobiety nie były wtedy samodzielnymi obywatelkami, ich
losy były silnie związane z położeniem najbliższych im mężczyzn jako żywicieli
rodziny, wobec czego naturalnym było wspomaganie czy ratowanie ukochanego.
Jakie są sposoby walki ze złem i moralnym upadkiem człowieka? Omów
zagadnienie na podstawie "Zbrodni i kary" Fiodora Dostojewskiego. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Powieść polifoniczna, jaką jest "Zbrodnia i kara" Fiodora Dostojewskiego


przedstawia głosy wielu bohaterów, którzy wrażają swoje, często sprzeczne
opinie na dany temat. Jednym z nich jest zagadnienie wolności jednostki, które
wiążą się z upadkiem moralnym bądź walką z nim. Przykłady upadłych moralnie
bohaterów jakimi są: główny bohater powieści - Rodion Raskolnikow oraz
Arkadiusz Swidrygajłow potwierdzają zdanie samego autora tekstu o tym, że
jedynym właściwym sposobem odkupienia swoich win jest zwrócenie się w stronę
religii. Do takich wniosków dojrzeje dwudziestotrzyletni były student prawa pod
wpływem Soni Marmieładowej. Arkadiusz Swidrygajłow zaś, ateista i bezbożnik,
nie będzie w stanie się zmienić nawet pod wpływem szczerego uczucia do Duni
(siostry Rodiona) i wybierze samobójstwo jako ucieczkę przed krzywdzeniem
kolejnych osób i samego siebie.
Główny bohater powieści jest przekonany o wyższości pewnych jednostek ludzkich
nad innymi. Uważa, że jeśli takiej wyjątkowej osobie przyświeca wyższy cel,
może ona posunąć się do niemoralnych czynów, gdyż najważniejsze jest
osiągnięcie celu. To makiaweliczne podejście prowadzi bohatera do podwójnego
morderstwa. Raskolnikow, choć początkowo przekonany o tym, że zgładził
jednostkę szkodliwą społecznie (lichwiarkę) i że jest to słuszna sprawa,
stopniowo popada w obłęd. To jego sumienie nie pozwoli mu zaznać spokoju.
Wybawieniem okazuje się tylko religia. W chwili czytania Ewangelii i
przypowieści o Łazarzu Raskolnikow wydaje się nieczuły, nie mniej jednak na
drugi dzień idzie na komisariat wyznać swoje winy. Przyjęcie odpowiedzialności
za popełnione zbrodnie stają się sposobem na walkę z upadkiem moralnym
bohatera. Drugim z nich jest zwrot w stronę religii. Zagorzały ateista sięgnie
po Biblie sam. Ten akt skruchy i nabytej świadomości jest sygnałem, że zaczyna
się odbudowa moralna Raskolnikowa.
Drugi z przywołanych we wstępie bohaterów - Arkadiusz Swidrygajłow jest
przykładem zatwardziałego grzesznika. Ten pięćdziesięcioletni lubieżnik jest
gotów wykorzystać seksualnie nie tylko Dunię ale i nastoletnią dziewczynkę,
której staje się narzeczonym. Rozmowy z siostrą Raskolnikowa - prawdziwe,
szczere uczucie do kobiety oraz świadomość swojego upadku moralnego skłaniają
bohatera do śmierci samobójczej. Ta niechrześcijańska śmierć wydaje się jednak
wybawieniem i ucieczką Arkadiusza przed kolejnymi, plugawymi czynami.
Podsumowując Fiodor Dostojewski przedstawia: świadomość grzechu, pokutę, miłość
do bliźniego i Chrystusa jako sposoby walki z upadkiem moralnym. Jednocześnie
pokazuje, że jednostki takie nie mogą żyć i funkcjonować w społeczeństwie i to
nie tylko dlatego, że są nieakceptowane. Otóż, jak wynika z wieloznacznego
tytułu powieści, ktoś kto popełnia zbrodnię, a więc przekracza granice moralne,
musi ponieść tego konsekwencje. I nie chodzi tutaj tylko o odbycie pokuty czy
kary więziennej; chodzi o to, że sumienie nie pozwoli człowiekowi upadłemu
moralnie żyć dalej i albo taka jednostka zwróci się wobec Boga albo zginie.
Czego można dowiedzieć się o naturze ludzkiej z literatury? Omów zagadnienie
na podstawie "Zbrodni i kary" Fiodora Dostojewskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Ukazywani na przestrzeni wieków bohaterowie literaccy mogą stanowić dla czytelnika


wzór albo antywzór postępowania. Literaturę, która prezentuje godne naśladowania
postawy określamy mianem literatury parenetycznej. Wraz z prezentowaniem postaw
godnych lub potępianych, czytelnik dowiaduje się z literatury wiele o ludzkiej
naturze. Postawa, czyli światopogląd oraz doświadczenia bohatera literackiego
odsłaniają nam prawdę o naturze człowieka. Dzięki rozwojowi realizmu i pojawieniu
się powieści psychologicznej, autor taki, jak Fiodor Dostojewski przedstawił w
swojej powieści "Zbrodnia i kara" sposób rozumowania i postępowania zbrodniarza. Z
lektury dowiadujemy się także, że człowiek sam musi popełnić błędy, na których się
uczy oraz, że jest pyszny i grzeszny, ale i skłonny do poświęcenia.
Psychologię zbrodniarza poznajemy na przykładzie Rodiona Raskolnikowa, którego
myśli o zbrodni poznajemy od początku akcji powieści. Bohater jest autorem i
największym zwolennikiem teorii o istnieniu w świecie jednostek wyjątkowych, którym
wolno więcej. Sam uważa się za takiego człowieka i dlatego ośmiela się zabić
kobietę, lichwiarkę, która wg niego jest istotną zbędną w społeczeństwie. Bohater
stawia siebie na pierwszym miejscu, uważa się za nieomylnego. Jego pycha jest
podobna do tej ukazywanej na przykładzie bohaterów antycznych. Hybris prowadziła
Edypa czy Antygonę do ostatecznej klęski i tak też się stało w przypadku byłego
studenta prawa. Bohater bowiem okazuje się być zwyczajnym człowiekiem, który
odczuwa wyrzuty sumienia i kiedy stara się je wyprzeć za wszelką cenę, to odczuwa
je jeszcze dotkliwiej (koszmary). Przykład tego bohatera uczy nas więc o naturze
ludzkiej, że człowiek sam musi przekonać się na swoich błędach o słuszności bądź
bezzasadności swoich poglądów. Dodatkowo, że w każdy z nas drzemie pycha, z którą
należy walczyć, gdyż to ona doprowadza nas do klęski i cierpienia. Okazuje się
także, że żaden z ludzi nie może nie odczuwać wyrzutów sumienia po dokonanej
zbrodni. Że przekroczenie, złamanie zasad moralnych, w które się nawet na
nieuświadomionym poziomie wierzy wiąże się z karą, którą zadaje nam własne
sumienie.warto w tym miejscu się odnieść do rosyjskiego znaczenia tytułu powieści.
"Prestuplenie" oznacza bowiem nie tylko zbrodnię w znaczeniu przestępstwa ale także
przekroczenie, złamanie wewnętrznego kodeksu moralnego.
O grzechu i skłonności do destrukcji uczy nas przykład Marmieładowa. Mężczyzna,
niczym Pijak z powiastki filozoficznej Antoine'a Saint - Exupery'ego ma świadomość
swojego nałogu i tego, że krzywdzi nim swoich bliskich, jednak nie jest w stanie
zaprzestać swojego działania.
Przykład bohaterów powieści uczy nas także, że w człowieku tkwi naturalne dążenie
do zagwarantowania szczęścia sobie i swoim bliskim. Raskolnikow pragnie odmienić
swój marny los. Chce poczuć się kimś ważnym i wyjątkowym, dlatego zabija. Podejmuje
tę decyzję w desperacji, gdyż nikt i nic nie jest w stanie mu pomóc. Uszczęśliwić
go chce też matka i siostra. Kobiety, dzięki swojemu poświęceniu, które stanowi
kolejny nieodłączny element ludzkiej natury, pragną zaspokoić potrzeby swojej
rodziny. Dunia - gotowa wyjść za mąż za mężczyznę którego nie kocha wie, że dzięki
temu zagwarantuje byt swojej rodzinie. Sama nie będzie szczęśliwa, ale myśl o
dobrostanie i szczęściu swojej rodziny - rozumianemu tutaj jako brak cierpienia -
jest dla niej priorytetem. Poświęca się taże Sonia. Dziewczyna udaje się z Rodionem
na Syberię by towarzyszyć mu podczas odbywanego wyroku. Wcześniej dziewczyna
podjęła pracę prostytutki by, podobnie jak Dunia, zadbać o los swojej rodziny.
Podsumowując, z jednej strony w ludzką naturę wpisana jest pycha i egoizm, a z
drugiej poświęcenie i heroizm. Te dwie przeciwstawne wartości niczym w toposie
psychomachii nieustannie ze sobą walczą.
pytania na
maturę ustną

Artysta jako bohater literacki. Omów zagadnienie na podstawie


"Wesela" Stanisława Wyspiańskiego.
Jak realizowany jest w literaturze motyw tańca? Omów zagadnienie
na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego.
Rola duchów, widm i zjaw w utworach literackich. Omów zagadnienie
na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego.
Symbolika narodowa i jej funkcja w utworze literackim. Omów
zagadnienie na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego.
Kreacja postaci inteligenta. Omów zagadnienie na podstawie
"Wesela" Stanisława Wyspiańskiego.
Funkcje przedmiotów i postaci symbolicznych w utworze literackim.
Omów zagadnienie na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego.
Relacje między przedstawicielami różnych grup społecznych. Omów
zagadnienie na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego.
Funkcja proroctw i przepowiedni w utworach literackich. Omów
zagadnienie na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego.
Refleksja nad narodem jako temat utworów literackich. Omów
zagadnienie na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego.
Symboliczny sens chocholego tańca w kontekście polskiej kultury i
historii. Omów zagadnienie na podstawie "Wesela" Stanisława
Wyspiańskiego.

W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Wesele
Artysta jako bohater literacki. Omów zagadnienie na podstawie "Wesela"
S. Wyspiańskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Na przestrzeni wieków, twórcy czynili bohaterem literackim artystę. Wizerunek


tegoż zależał w dużej mierze od poglądów obowiązujących w danej epoce
literackiej (antropocentryzm, teocentryzm) i tego, czy artysta był alter ego
autora (biograficzny charakter poezji Horacego, Kochanowskiego), czy postacią
fikcyjną. Obraz artysty miał także związek z tym, jaką rolę w społeczeństwie
mu przyznawano. Zdarzało się, że wizerunek artysty stanowił sumę wymienionych
związków. Zazwyczaj artysta ukazywany był jako jednostka wybitna, niezwykła i
znacząca. Czy zawsze?
W dramacie neoromantycznym "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego. Bohaterowie
artyści, którzy występują w dramacie to: Gospodarz (malarz, poeta), Pan Młody
(poeta), Poeta (poeta), Rachela (poetka), Nos (poeta).
Ukazanymi artystami są poeci, którzy żyją nierealnymi oczekiwaniami, prowadzą
hulaszcze życie (są dekadentami, przedstawicielami krakowskiej bohemy) jak Nos,
który twierdzi, że spożywanie alkoholu wprowadza go w odpowiedni do tworzenia
nastrój, gdyż wyzwala w nim emocje.
Artyści w "Weselu" nie spełniają ważnej roli społecznej. Przykładem takiej
postawy jest Gospodarz, który czyn narodowy, niezwykle ważny poświęca młodemu,
nieodpowiedzialnemu chłopakowi.
Można także nazwać ich utracjuszami. Poeta flirtuje z kilkoma gościniami
wesela. Sam przyznaje, że lubi to robić, na co kobiety zwracają mu uwagę, że
lepiej nie wchodzić z nim w bliższą znajomość.
Nie są autentyczni. Jak Pan Młody, który wyznaje żonie miłość w niemal każdej
scenie, traktując ją przy tym w sposób pobłażliwy i infantylny. Cieszy się
małżeństwem jak atrakcyjną rozrywką.
Przykład Racheli pokazuje natomiast, że artystą może być każdy. Wystarczy
jedynie przyjąć odpowiednią pozę i operować wyuczonymi formułami.
Taki wizerunek artysty wynika z rozczarowania autora "Wesela" postawą
środowiska artystycznego jego czasów (Młoda Polska). Wprowadzając do dramatu
postaci fantastyczne, z którymi spotykają się bohaterowie dramatu, ukazuje nam,
że dotychczasowy mit artysty, oparty w głównej mierze na romantycznej wizji
poety-wieszcza jest nieadekwatnym przekonaniem na temat domniemanej wybitności
jednostki jaką jest poeta. Przedstawione w "Weselu" postacie tworzą sztukę dla
sztuki - nie niesie ona ze sobą żadnej dodatkowej wartości czy przesłania.
Dodatkowo ich fascynacja kulturą chłopską (chłopomania) ukazuje powierzchowność
artystów w rozumieniu problemów społecznych.
Taka wizja artysty wynika z przyjętego w Polsce obrazu dekadenta, który
wykreował Stanisław Przybyszewski, wg którego dekadent to obdarzony dużą
inteligencją refleksyjny egocentryk, nieposiadający ukierunkowanego „sposobu na
życie”, często poddający się nastrojowi apatii; z jednej strony uważający
sztukę za jedyny przejaw kultury, z drugiej przekonany o własnej niemocy
twórczej. Przede wszystkim zaś, w życiu społecznym postawa dekadenta miała stać
w absolutnej opozycji do postawy „mieszczanina-filistra“. Z postawą dekadenta
utożsamia się obecnie tzw. cyganerię artystyczną. Charakterystyczne dla
dekadentów jest również dążenie do izolacji oraz fascynacja zjawiskami
parapsychicznymi i spirytyzmem.
Jak realizowany jest w literaturze motyw tańca? Omów zagadnienie
na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Motyw tańca pojawia się w literaturze od czasów starożytnych. Początki


twórczości literackiej wiążą się bowiem z tradycją muzyczną (meliczny charakter
pieśni, muzyczne wykonania eposów Homera, początki teatru związane z kultem
Dionizosa). Taniec przy wtórze muzyki jest działaniem, podczas którego człowiek
łączy się ze swoją pierwotną naturą, działaniem radosnym, momentem zabway. Czy
zawsze jednak ten powrót do źródeł jest związany z ekstatycznym szczęściem?

Dramat neoromantyczny Stanisława Wyspiańskiego przedstawia sceny tańca we


wszystkich częściach dramatu. Już na początku aktu I. Widzimy wirujące w tak
muzyki ludowej pary gości z miasta i ze wsi. Podczas ruchu bohaterowie
spotykają się i rozmawiają. Sceny tańca wprowadził więc autor w celu nadania
dynamiki swoim scenom.

W tańcu ukazana jest również radość. Drużbowie flirtują z pannami. Młode


dziewczyny pragną tańczyć z chłopcami. Takie ukazanie sytuacji możemy już
interpretować jako potrzeba powrotu do natury. Postulat powrotu do tego, co
pierwotne, naturalne było założeniem ekspresjonizmu i odpowiedzią na kryzys
duchowy i polityczny. W inspiracjach tych Młoda Polska nawiązuje do romantyzmu.

Dziki taniec, w rytm ludowych instrumentów ma być momentem połączenia


inteligencji i chłopów. Prawdziwa jedność nie jest jednak możliwa, o czym
świadczy zakończenie utworu, do którego wrócimy.

Warto zwrócić uwagę, że w drugim akcie sceny tańca są ograniczone. Celowy


zabieg Wyspiańskiego ma służyć uspokojeniu scen. Na scenę wchodzą postaci
fantastyczne, które pochodząc ze świata nadprzyrodzonego nie muszą łączyć się z
naturą za pomocą ekstatycznych ruchów. Przybywają bowiem z tych przestrzeni, do
których człowiek zmierza.
W ostatniej scenie III aktu bohaterowie zaczynają tańczyć do rytmu muzyki
wygrywanej przez chochoła. Zaczarowani ludzie kiwają się na boki, potem łączą
się w pary i otaczają kołem stół. Pogrążeni w letargu tłoczą się i bardziej
przypominają korowód tańca śmierci niż radosnych weselników. Taniec ma tutaj
znaczenie symboliczne. Oznacza brak gotowości polskiego społeczeństwa do
integracji, wspólnego działania, przeprowadzenia powstania
narodowowyzwoleńczego.

Podsumowując, taniec w "Weselu" zostaje przedstawiony jako moment zabawy i


szczęścia, chęć powrotu do natury, taniec na w dramacie również wymiar
symboliczny. Takie wykorzystanie motywu tańca Wyspiański wykorzystał by
stworzyć arcydzieło teatralne, które dzięki wprowadzeniu scen ruchu zyskało.
dynamikę i nawiązywało swą estetyką do tradycji szopki.
Motyw tańca, w sposób groteskowy, prześmiewczy, wykorzystał także Sławomir
Mrożek, w swoim dramacie pt. "Tango". Jest to taniec symbol zmiany, sprzeciwu.
Finalny taniec Edka symbolizuje tyranię, która osiąga zwycięstwo. Ów taniec ma
pełnić rolę przestrogi, abyśmy żyli świadomie. Tak aby nikt nie musiał bawić
się naszym kosztem.
Rola duchów, widm i zjaw w utworach literackich. Omów zagadnienie na
podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Postaci nadprzyrodzone takie jak duchy, widma, zjawy itd. stanowią


integralną część literatury już od antyku. Choć nie pojawiały się
bezpośrednio na scenie, jest o nich mowa chociażby w tragediach greckich
("Król Edyp" Sofoklesa, Sfinks) czy mitach.
Ci, odmienni od człowieka, bohaterowie mają przestrzegać bohaterów przed
złym postępowaniem, pełnią także funkcję ukrytych pragnień postaci oraz
stanowią wewnętrzny ich głos.
Jako postaci fantastyczne wiedzą i rozumieją więcej, mogą więc podzielić się
z człowiekiem swoimi refleksjami na temat życia, czy kondycji ludzkiej
wprost. Nie grożą im już bowiem żadne konsekwencje.
Duchy i zjawy w dramacie neoromantycznym Stanisława Wyspiańskiego pt.
"Wesele" to: Stańczyk, Upiór, Widmo, Wernyhora, Hetman, Chochoł, Rycerz. Ich
funkcją jest przede wszystkim pogłębienie przedstawionych w dziele problemów
takich jak: krytyka społeczeństwa, brak integracji narodowej, mity
narodowe, chłopomanię, brak gotowości do powstania.
Dzięki temu, że postaci są spoza świata realnego mogą wypowiadać kwestie
odważniej i prezentować problemy na tle historii.
Stańczyk w rozmowie z Dziennikarzem pełni funkcję sumienia Rudolfa
Starzewskiego, przestrzega przed usypianiem narodu, przypomina mu o roli,
jaką powinien pełnić publicysta. Wręcza mu kaduceusz ze słowami: "Mąć tę
narodową kadź, serce truj, głowę trać"!
Upiór to Jakub Szela, w rozmowie z Dziadem ukazuje konflikt w polskim
społeczeństwie. Brak zgody wynikający z dawnych, niezaleczonych ran.
Widmo, ukazuje się Marysi, jest zmarłym przed laty narzeczonym. Przywołuje
skojarzenie z romantyczną, nieszczęśliwą miłością. Jest symbolem utraconych
złudzeń.
Wernyhora ukazuje się Gospodarzowi. Staje się symbolem mitycznej jedności
Polski, znakiem wiary w niepodległość ojczyzny.
Hetman ukazuje się Panu Młodemu, symbolizuje zdradę środowiska. Stanowi
także ucieleśnienie dumy i pychy bohatera.
Chochoł to symbol dramatu Wyspiańskiego. Uosabia żywotne siły polskiego
społeczeństwa, które pozostaje w uśpieniu. Ma życiodajną ale i magiczną moc.
Dzięki nim chochoł przejmuje władzę nad ludźmi.
Rycerz ukazuje się Poecie. Jest jego przeciwieństwem. Waleczny Zawisza
Czarny to symbol odwagi i męstwa, a Poeta jest rozegzaltowany i słaby. Misją
poety powinno być odrodzenie ojczyzny gnębionej niewolą.
Ukazane w dramacie postaci fantastyczne pełnią funkcje symboliczne i wiążą
się z najważniejszym przesłaniem tekstu o braku integracji polskiego
społeczeństwa, jego braku gotowości i wiary w mity.
Podobny symboliczny wymiar mają postaci w dramacie Słowackiego pt.
"Kordian". Autor przedstawia dowódców powstania listopadowego i mężów
zaufania publicznego (Czartoryski, Krukowiecki, Skrzynecki, Chłopicki,
Lelewel, Niemcewicz), jako efekt działań sił nieczystych (szatanów i
czarownic). Postaci te wynurzają się z kotła i mają doprowadzić do upadku
powstania narodowowyzwoleńczego.
*ontologia - nauka o bytach
Symbolika narodowa i jej funkcja w utworze literackim. Omów
zagadnienie na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Symbole narodowe w "Weselu" to chata bronowicka, w której odbywa się przyjęcie


(na ścianie wiszą patriotyczne obrazy, wizerunki Maryi); Stańczyk; dzwon
Zygmunta, kosa oraz osoby dramatu, które przywołują wydarzenia z historii
Polski. Wszystkie symbole mają pokazywać, jak daleko Polacy odeszli od walki o
niepodległość, jak patriotyzm zużywaja się w prywatnym dobrobycie bohaterów
dramatu. Ukazują kompromitację narodowych mitów o wielkiej i wspaniałej Polsce,
królu Piaście i mężnych rycerzach średniowiecznych.

Wystrój chaty bronowickiej pokazuje, że jest ona zamieszkiwana przez


przedstawiciela inteligencji krakowskiej (Gospodarz - Włodzimierz Tetmajer)
oraz chłopkę (Annę Mikołajczykównę). Ta integracja jest jednak pozorna ponieważ
elementy te nie pasują do siebie, sprawiają wrażenie śmieszności. Obok
reprodukcji obrazów Matejki stoi zniszczona skrzynia, na ścianie wisi także
wizerunek Matki Boskiej przybranej w ludowe ozdoby.
Dzwon Zygmunta, w którym wspomina Stańczyk, to symbol wielkości i potęgi narodu
polskiego, dopóki dzwoni, naród żyje.
Stańczyk to symbol mądrości politycznej, umiejętności przewidywania, a kosa
jest symbolem chłopskiego patriotyzmu.
Wszystkie te symbole wraz z przywoływanymi wydarzeniami historycznymi (rabacja
galicyjska, zwycięstwo pod Grunwaldem, konfederacja targowicka) mają pokazać
charakterystykę stanów społecznych i pamięć historyczną. Dzięki nim widzimy
prawdziwy stosunek bohaterów dramatu (postaci realnych).

Po symbolikę narodową sięgnął wcześniej Adam Mickiewicz w "Panu Tadeuszu", do


którego widzimy nawiązania w dramacie Wyspiańskiego. Autor romantyczny ukazał
losy zbiorowości szlacheckiej i przedstawił ją w sposób mitologizujący.
Wszyscy mieszkańcy Soplicowa są patriotami, co także ma wyraz w wystroju dworku
(ściany zdobią obrazy polskich patriotów - Tadeusza Kościuszki, dowódcy
powstania kościuszkowskiego, Tadeusza Rejtana, jednego z posłów Sejmu
Czteroletniego, generała Jakuba Jasińskiego, czy Samuela Korsaka, jednego z
inicjatorów zerwania sesji sejmu rozbiorowego. W domu znajduje się także
kurantowy zegar odgrywający melodię „Mazurka Dąbrowskiego”. W dworku panują
liczne zwyczaje związane z tradycją.
O ile Mickiewicz przedstawia Soplicowo jako ostoję polskiej tradycji, kultury i
patriotyzmu, o tyle Wyspiański pokazuje nam na przykładzie gości bronowickiej
chaty (symbolu Polski) pozorną integrację i brak głębokich uczuć
patriotycznych. Celowe nawiązanie do zaręczyn Tadeusza i Zosi, tańca (podczas
zaręczyn goście w Soplicowie tańczą poloneza) oraz wystroju dworku ma
demitologizować obraz społeczeństwa polskiego, który kreował Mickiewicz.
Kreacja postaci inteligenta. Omów zagadnienie na podstawie "Wesela"
Stanisława Wyspiańskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Inteligentami w "Weselu" jest Pan Młody oraz jego goście z miasta: Poeta,
Dziennikarz, Nos. Część z nich, choć odebrała wykształcenie woli patrzeć przez
palce na rzeczywistość, myśląc o swoim szczęściu prywatnym. Część wypacza hasła
integracji narodu ulegając ludomanii (chłopomanii). Inteligencja w "Weselu" nas
także bawi, poprzez karykaturalne przedstawienie wybranych postaci,
wyolbrzymienie ich cech autor pragnie pokazać czytelnikowi obraz współczesnych
mu dekadentów należących do bohemy krakowskiej.

Pan Młody (Lucjan Rydel) to ludoman, rozpoetyzowany gaduła, skłonny do


przesady. Wciąż zasypuje swoją małżonkę wyznaniami miłości. Jest oderwany od
realnego życia, jego decyzja o małżeństwie jest kaprysem, wynikiem fascynacji
stereotypowym obrazem wsi i chłopa. Zauważamy w nim jednak konflikt wewnętrzny
między tym, co pokazuje na wyrost, a skrytymi myślami (boi się, czy nie
zdradził swojej klasy). Udowadnia, że jest obcy wiejskiej społeczności, a jego
fascynacja jest pusta i na pokaz.
Poeta (Kazimierz Przerwa-Tetmajer) to kobieciarz. Flirtuje z Rachelą i Maryna.
W zabawie towarzyskiej szuka ucieczki przed nudą. Również jest niedostosowany
do realnego życia, upaja się marzeniami. Jest słaby, nie potrafi niczego
zdziałać dla kraju, przyjeżdża na wieś po artystyczną inspirację, jest
przekonany o wysokiej randze kultury ludowej. Boi się swojego przeznaczenia do
bycia głosem narodu.
Dziennikarz (Rudolf Starzewski) to współpracownik konserwatywnego pisma.
Jednak nie jest człowiekiem czynu, podobnie jak w przypadku Pana Młodego i
Poety wygrywa w nim prowadzenie rozważań i rozmyślanie. Unika podejmowania
decyzji, wykazuje pogardę i lekceważenie wobec chłopów (w rozmowie z Czepcem).
Nos (Tadeusz Noskowski, Stanisław Czajkowski) jest nieustannie pijany, co
stanowi charakterystyczną cechę krakowskiej cyganerii. Tłumaczy to
przekonaniem, że alkohol pomaga mu zapomnieć o trudnych i cierpieniach
egzystencji związanych z końcem wieku. Jest dekadentem. Nie interesują go
sprawy społeczne i polityczne. Ucieka od rzeczywistości w filozofię i romanse.
Ukazane postaci żyją w oderwaniu od realnego świata. Obraz inteligenta jest
więc negatywny. Jest to osoba z potencjałem, wykształcona ale nie mająca w
sobie poczucia przynależności narodowej, zajęcia, które wybrali inteligenci
krakowscy są pozbawione misyjnego charakteru. Zapominają o ważnej roli
społecznej jaką powinni pełnić (przewodnicy narodu), jako ludzie wykształceni.

Obraz inteligencji, która została ukazana w odmienny, bo pozytywny sposób,


aczkolwiek, której nie udaje się nic zmienić w polskim społeczeństwie to
wybrani bohaterowie powieści realistycznej Bolesława Prusa pt. "Lalka". Są to:
Julian Ochocki, doktor Szuman, studenci: Maleski i Patkiewicz oraz Geist
(postać mieszkająca w Paryżu). Warszawscy inteligenci mimo chęci działania
spotykają się z brakiem finansów do realizacji projektów (Ochocki), brakiem
zaufania społecznego (Szuman), przyjmują postawę buntowniczą wobec warunków
socjalnych (nie płacą czynszu na znak protestu wobec swoich niskich zarobków,
są socjalistami). Obraz warszawskiej inteligencji ukazuje współczesny stosunek
większości społeczeństwa do nowej, kształtującej się dopiero grupy. Nie mając
zaplecza finansowego i wsparcia klasa ta może przepaść lub udać się na
emigrację. Strata wykształconej młodzieży może negatywnie wpłynąć na losy
polskiego społeczeństwa. Prus na przykładzie tych bohaterów pokazuje, jak
bardzo polskie społeczeństwo było zamknięte na zmiany.
Funkcje przedmiotów i postaci symbolicznych w utworze literackim. Omów
zagadnienie na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

W "Weselu" mamy postaci symboliczne (duchy, nazwane osobami dramatu),


przedmioty oraz sceny. Funkcją symbolu jest ukazanie znaczeń kryjących się pod
nim. W przypadku "Wesela" cała symbolika wiąże się z diagnozą polskiej
narodowej świadomości oraz miała wywoływać określony stan ducha w odbiorcy.

Postaci symboliczne pojawiają się po to abyśmy poznali prawdziwe myśli


bohaterów dramatu. Korowód zjaw zaczyna zaproszony przez rozpoetyzowanych Poetę
i Pana Młodego oraz Pannę Młodą chochoł. Jest on pośrednikiem między światem
realnym i fantastycznym. Każda z kolejnych postaci: Wernyhora (w spotkaniu z
Gospodarzem jest symbolem siły, jedności społeczne), Hetman (w spotkaniu z
Panem Młodym jest symbolem zdrady), Stańczyk (w spotkaniu z Dziennikarzem jest
symbolem mądrości politycznej), Widmo (w spotkaniu z Marysią, jest symbolem
utraconych nadziei), Rycerz (w spotkaniu z Poetą, jest symbolem potęgi,
odwagi), Upiór (w spotkaniu z Dzaidem, uosabia ironiczne podejście do
szlacheckiej chłopomanii i pamięć wielowiekowych krzywd) stanowi alter ego
weselnych gości. Sprzyja temu wszystkiemu północ, gdy chata z roztańczonej
szopki zamienia się w Polskę.
Poza wyrażeniem ukrytych myśli, zjawy przypominają o wydarzeniach, takich jak
rabacja galicyjska, Targowica. Są symbolami kolejnych etapów narodu. Ukazują
kompromitację naszych narodowych mitów o wielkości.

Przedmioty o znaczeniu symbolicznym są pewnego rodzaju atrybutami, których


ludzie nie potrafią wykorzystać. Przeszkadza im w tym pycha i egoizm.
Bohaterowie dbają tylko o swój komfort (Gospodyni chowająca podkowę, Gospodarz
powierzający misję młodemu chłopakowi itd.). Te symboliczne rekwizyty to złoty
róg (symbol wyzwolenia), czapka z pawimi piórami (błyskotka, symbol
przywiązania do wartości materialnych), dzwon Zygmunta (symbol wielkości i
chwały), kaduceusz (symbol władzy, zadania do wykonania), złota podkowa (symbol
szczęścia odłożonego na później), kosa (symbol chłopskiego patriotyzmu).
Symboliczna scena tańca oznacza marazm, brak motywacji do działania.
Symbolizuje pesymizm, niemożność wyrwania się Polaków z niewoli. Ludzie w niej
są jak marionetki, a chochoł staje się reżyserem, drwiącym z poddanych mu
aktorów. Za symboliczne możemy uznać także sceny chowania podkowy. Gest ten
odnosi się do stanu świadomości Polaków, którzy szczęście wyzwolenia ojczyzny
odkładają na później lub chcą schować dla siebie. Scena wręczenia przez
Gospodarza Jaśkowi złotego rogu jest symbolem braku odpowiedzialności szlachty
za naród. Chłopak wykazał się lekkomyślnością, co zaowocowało zaklętym tańcem
Chochoła.

Aby poszerzyć charakterystykę bohatera oraz wypowiedzieć się na temat


rzeczywistości, po symbol sięgało wielu autorów. Możemy przywołać chociażby
"Lalkę" Bolesława Prusa, w której szczególnie ważny pod tym względem jest
rekwizyt, którym bawi się subiekt Ignacy Rzecki. Mężczyzna przygotowując
wystawę sklepu bawi się zabawkami: „-Hi!hi!hi! dokąd wy jedziecie podróżni?...
Dlaczego narażasz kark akrobato?... Co wam po uściskach, tancerze?... Wykręcają
się sprężyny i pójdziecie na powrót do szafy. Głupstwo, wszystko głupstwo!... A
wam gdybyście myśleli, mogłoby się zdawać, że to jest coś wielkiego!...".Scena
ta uruchamia ważny topos theatum mudi. Świat jest teatrem, a człowiek
marionetką, aktorem, który nie ma wpływu na swój los. Taka też refleksja płynie
z powieści realistycznej Bolesława Prusa. Pochodzenie, na które człowiek nie ma
wpływu, determinuje losy bohaterów tego tekstu. Prus zawarł w nim krytykę
zamkniętego na reformy polskiego społeczeństwa, podobnie jak zrobił to
Wyspiański w swoim dramacie.
Relacje między przedstawicielami różnych grup społecznych. Omów zagadnienie
na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Wyspiański pokazuje w swoim dramacie, że polskie społeczeństwo jest wciąż


skonfliktowane na tyle, że nie może ze sobą współpracować i podjąć walki
narodowowyzwoleńczej. Przedstawiciele inteligencji mają pogardliwy lub
infantylizujący stosunek do chłopstwa. Prości mieszkańcy wsi, ze względu na trudną
przeszłość oraz brak inicjatywy ze strony inteligencji, nawet jeśli chcą się
zaangażować, nie mogą ze względu na brak świadomości lub brak akceptacji ze strony
mieszkańców miasta. W "Weselu" pokazany także jest przedstawiciel duchowieństwa oraz
Żyd.
Ukazani w tekście zostali przedstawiciele krakowskiej bohemy i inteligencji, oraz
ludzie z miasta: Nos, Pan Młody, Poeta, Dziennikarz, Maryna i Radczyni.
Przedstawicielami chłopstwa są: Panna Młoda, Czepiec, Gospodyni, Klimina, Marysia,
Ojciec, Dziad. Nie wymieniam celowo Gospodarza i Isi (jego córki) dlatego, że trudno
mówić o jednoznacznej przynależności tych osób do danej grupy społecznej.
Infantylizujący stosunek inteligencji do chłopstwa widzimy w relacji pary młodej.
Mężczyzna traktuje Pannę Młodą jak zabawkę, a małżeństwo z nią jak kaprys. Pan Młody
ożenił się z dziewczyną tylko dlatego, że uległ chłopomanii. Był zafascynowany
kulturą ludową, nie traktuje jednak małżeństwa poważnie, czego dowiadujemy się, ze
sceny z Hetmanem, która symbolizuje poczucie zdrady Pana Młodego względem swojej
grupy społecznej.
Pogardliwy stosunek do chłopów ma Dziennikarz, reprezentant konserwatywnego pisma.
Nie traktuje poważnie zainteresowania Czepca polityką. Nie wierzy w połączenie się
społeczeństwa, boi się roli, jaką powinien spełniać jako publicysta.
Radczyni wykazuje się z kolei ignorancją i brakiem znajomości i zainteresowania
życiem na wsi. W rozmowie z Kliminą okazuje się, że kobieta nie ma pojęcia, jak żyją
mieszkańcy Bronowic. Scena między tymi bohaterkami jest przykładem towarzyskiej
niezręczności i braku inteligencji mieszczanki.
Aby omówić stosunek chłopów do inteligencji warto przywołać i szerzej omówić
przykład Dziada, któremu ukazuje się Upiór. Dziad pamięta czasy rabacji
galicyjskiej, wesele, którego podłoże stanowiła chłopomania wydaje mu się śmieszna.
Jest reprezentantem dojrzałego pokolenia, które obwinia szlachtę za swoje nędzne
życie, jednocześnie nie mają zapału do walki o wolność. Goście go lekceważą, co
podkreśla brak integracji charakteryzowanych grup społecznych w "Weselu".
Poza przedstawicielami chłopstwa i inteligencji wywodzącej się ze szlachty,
Wyspiański ukazał postać duchownego - Księdza i Żyda (oraz jego córki Racheli).
Ksiądz z rozmowie z Żydem narzeka na swój los. Nad sprawy duchowe przedkłada jednak
swoje materialne interesy - wraz z Żydem rozpija wieś.
Żyd jest miejscowym karczmarzem. Robi interesy z proboszczem. Ukazany w sposób
stereotypowy, stojący poza społecznością, niezasymilowany. Jego córka natomiast jest
artystką, wykształcona kobietą, która ma ambicje. Wydaje się być pomostem między
światem poezji a wiejską rzeczywistością.
Przedstawieni w "Weselu" reprezentanci inteligencji, mieszczaństwa, chłopstwa,
duchowieństwa i Żydów służą ukazaniu rozwarstwienia społeczeństwa polskiego. Braku
integracji, co czyni go słabym, niegotowym do ważnych reform, zrywów etc.
W odmienny sposób ukazał relacje między przedstawicielami różnych grup społecznych
Adam Mickiewicz w "Panu Tadeuszu". Autor dokonał mitologizacji szlachty, która żyje
w harmonii z Żydem Jankielem, mężczyzna także czuje przywiązanie do Litwy. Szlachta,
mimo prywatnych animozji, potrafi dość do porozumienia i bez względu na status
(Horeszkowie - zamożna szlachta, Soplicowie - szlachta ziemiańska, Dobrzyńscy -
szlachta zagrodowa) wspólnie walczyć z wrogiem. W epopei widzimy wyidealizowany,
arkadyjski obraz rzeczywistości XIX wieku. Mickiewiczowi przyświecała idea ożywienia
dobrych wspomnień z lat dziecinnych oraz ukazaniu szlachetności litewskiej klasy
wyższej, aby pobudzić uczucia patriotyczne i ukoić serca emigrantów po upadku
powstania listopadowego.
Funkcja proroctw i przepowiedni w utworach literackich. Omów zagadnienie
na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Proroctwo jest widzeniem przyszłości używanym najczęściej w kontekście


religijnym. Przepowiednia to wypowiedź na temat przyszłości. Zarówno z
proroctwami, jak i przepowiedniami spotykamy się w literaturze od czasów
antycznych. Pod wpływem wypowiedzianej z ust wyroczni przepowiedni Edyp starał
się uniknąć swego tragicznego losu. Święty Jan z kolei, w swojej Apokalipsie
przedstawia proroctwo na temat przyszłości świata i sądu ostatecznego. Po
przepowiednię sięga także Wyspiański w swoim dramacie pt. "Wesele". Funkcją
proroctw i przepowiedni w utworach literackich jest ukazanie na ich tle dziejów
bohatera czy narodu. W przypadku "Wesela" szczególnie istotne w rozważaniach
nad profetycznym aspektem scen jest negatywna diagnoza społeczna, której
dokonuje autor.
Wątek wizyjny "Wesela" dotyczy przede wszystkim takich postaci jak: Wernyhora,
Gospodarz, Jasiek, Chochoł ale także każde spotkanie człowieka ze zjawą ma taki
charakter.
Postać Wernyhory wiąże się z proroctwem, które miał wygłosić ten legendarny
wieszcz i prorok. Joachim Lelewel spisał około 1830 roku proroctwa, które
najprawdopodobniej są zmyśleniem literackim, których było w okresie romantyzmu
wiele. Nie mniej jednak mit Wernyhory i jego przepowiedni na temat Polski był
powielany w twórczości Słowackiego, Seweryna Goszczyńskiego, czy na obrazie
Jana Matejki (którego reprodukcja wisi w bronowickiej chacie). Przepowiednia
głosiła, że po latach cierpienia i niewoli Polska osiągnie wielkość i będzie
trwała po wieki.
Zjawiając się w Bronowicach na weselu, Wernyhora daje Gospodarzowi złoty róg,
co ma symbolizować powierzenie mu odpowiedzialności za poprowadzenie zrywu
narodowowyzwoleńczego inteligencji i chłopstwa. Gospodarz przekazuje róg
Jaśkowi. Chłopak zapomina zadąć w instrument, gubi go, po czym wraca na wesele
i zastaje na nim chochoła, który naśmiewa się z lekkomyślności Jaśka i
wprowadza weselników w zaczarowany taniec będący symbolem marazmu, bezsilności
i pesymizmu związanego z brakiem nadziei na odzyskanie niepodległości.
Kazimierz Wyka w „Legendzie i prawdzie o „Weselu” uważa, że pojawiające się na
weselu zjawy (mające charakter profetyczny) są to po prostu ukrywanymi na co
dzień rozterkami i pragnieniami bohaterów. Rola tych wszystkich zjaw jest
ustalona przez Chochoła, który mówi: „co się w duszy komu gra, co kto w swoich
widzi snach:/ czy to grzech czy to śmiech/ (...) na Wesele przyjdzie w tan”.
Funkcją tych postaci jest także przywołanie interpretacji historii narodowej.
Przywodzą na myśl przeszłość wielką, pełną chwały (Zawisza Czarny) ale i o dni
hańby narodowej (Hetman, Upiór).
Podsumowując, Wyspiański wprowadził do swojego tekstu przepowiednię za sprawą
postaci Wernyhory, funkcje profetyczne pełnią także wszystkie osoby dramatu.
Wprowadzone na scenę postaci o charakterze profetycznym mają na celu ukazać
smutną diagnozę niezintegrowanego polskiego społeczeństwa, niegotowego na
wielki zryw narodowowyzwoleńczy ze względu na swoją wygodę, uprzedzenia i
oderwanie od realnego świata.
Podobną funkcję przepowiedni odnajdziemy w dramacie romantycznym Adama
Mickiewicza. W III części "Dziadów" przedstawia w scenach widzeń (snów
wizyjnych) bohaterów ich przyszłość, dokonując tym samym oceny ich postaw oraz
przepowiada ich przyszłość. Najważniejsza dla wymowy tekstu jest scena
"Widzenie Księdza Piotra", w której autor zaprezentował koncepcję mesjanizmu
polskiego, opartego na martyrologi młodzieży polskiej i litewskiej.
Refleksja nad narodem jako temat utworów literackich. Omów zagadnienie
na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Refleksja nad narodem jest tematem wielu tekstów literackich. Zazwyczaj


przybiera ona formę krytyki, jawnej lub bardziej zawoalowanej. W swoim dramacie
pt. "Wesele" Stanisław Wyspiański za pomocą symboliki ukazał niegotowość
polskiego społeczeństwa do zrywu narodowowyzwoleńczego oraz swoje
rozczarowanie inteligencją, która nie pełni roli przewodnika narodu, a ulega
dekadencji, nudzie i marazmowi. Warto także zaznaczyć, że Wyspiański pisząc
"Wesele" inspirował się dramatami narodowymi ("Dziady", "Kordian") i również
jego tekst ma cechy tego typu literatury.

Ukazany w "Weselu" naród to Polacy, którzy nie identyfikują się ze swoją


narodowością. Przedstawieni bohaterowie to przede wszystkim inteligencja
(goście z miasta) i chłopstwo (goście ze wsi), których cechuje chłopomania (Pan
Młody, Gospodarz), dekadentyzm (Nos) i oderwanie od świata rzeczywistego
(Poeta) oraz ignorancja (Dziennikarz, radczyni) i wzajemne pretensje (Dziad,
Czepiec).
Wyspiański przedstawiając w "Weselu" swoją refleksję nad narodem ożywił
dyskusję na temat powinności inteligencji względem narodu oraz patriotyzmu.
Wykorzystując ten temat w dramacie, a więc tekście scenicznym mógł mieć
pewność, że temat pojawi się na salonach, tym bardziej, że bohaterowie tekstu
mieli swoje rozpoznawalne pierwowzory.

Refleksję nad narodem podejmował także w swoje twórczości Adam Mickiewicz.


Warto przywołać scenę "Salon warszawski" oraz balu w "Dziadach" cz. III, w
których widzimy towarzystwo patriotów i kosmopolitów, konformistów, zdrajców.
Nasz wiesz narodowy ukazał rozwarstwienie polskiego i litewskiego
społeczeństwa, które także, jako naród, jako zbiorowość nie podejmuje walk. Ten
tekst jest ważny w odniesieniu do "Wesela" o tyle, że Wyspiański podejmując
tematykę refleksji nad narodem czyni swój tekst dramatem narodowym czyli
tekstem, który porusza najistotniejsze dla danego narodu kwestie. Śmiało więc
możemy nazwać Wyspiańskiego czwartym wieszczem narodowym (Mickiewicz, Słowacki,
Krasiński).
Symboliczny sens chocholego tańca w kontekście polskiej kultury i
historii. Omów zagadnienie na podstawie "Wesela" Stanisława
Wyspiańskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

W ostatniej scenie aktu III dramatu Stanisława Wyspiańskiego pt.


"Wesele" pojawia się Chochoł, który wprowadza pijanych, zmęczonych gości
weselnych w taniec. Ta symboliczna scena, w kontekście historii narodu
służy ukazaniu marazmu i niemocy Polaków, ukazuje brak gotowości na
bunt wobec zaborcy i zorganizowanie powstania narodowowyzwoleńczego.
W kontekście polskiej kultury taniec chocholi jest groteskowym,
prześmiewczym odwołaniem do tradycji tańców narodowych - symbolu
kultury.

Przedstawieni w poprzednich scenach bohaterowie to inteligencja i


chłopstwo, które tylko pozornie jest ze sobą zintegrowane. Potomkowie
szlachty nie są gotowi poprowadzić powstania (dekadenci oderwani od
rzeczywistości, konserwatyści, egoiści), prosty lud wciąż pamięta
krzywdy ze strony panów (rabacja galicyjska jako reakcja na wyzysk).
Chochoł, niczym okrutny reżyser bawi się gośćmi weselnymi, uosabiającymi
Polaków. Stają się oni w jego rękach marionetkami, którymi zarządza
według swojego uznania. Scenę tę możemy więc traktować jako rodzaj
przestrogi. Jeśli polskie społeczeństwo nie odbuduje poczucia
solidarności, to będzie nim można sterować niczym marionetką.

Drwina z tańca narodowego, którego inspiracją była scena zaręczyn z


"Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza miała zapewne posłużyć Wyspiańskiemu
do odciążenia stylu dramatu. Choć mówi on o poważnych sprawach, autor
wykorzystuje konwencję szopki i klisze konwencyjne, aby przez ich
komiczny i groteskowy charakter uwydatnić problematykę dramatu. Łamie w
ten sposób antyczną zasadę decorum. Wesele kończy taniec, który bardziej
przypomina korowód śmierci niż rozbawionych weselników. Znaczące jest
także i to, że przewodnikiem tańca jest tajemnicza postać chochoła,
nazwanego w I akcie śmieciem. Oglądamy (czytamy) więc scenę, w której
bohaterowie podlegają sile natury, tajemnicy, a nie tradycyjnemu rytmowi
muzyki narodowej.
Relacja świata realistycznego i fantastycznego. Omów zagadnienie na
podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Elementy fantastyczne do swoich dramatów jako pierwszy wprowadził William


Szekspir rewolucjonizując tym samym rodzaj literacki jakim jest dramat.
Obecność na scenie wiedźm, duchów i zjaw była także popularna w epoce
romantyzmu. To właśnie tą drugą epoką literacką inspirował się Stanisław
Wyspiański pisząc "Wesele". W tekście tym pojawiają się nawiązania zarówno do
estetyki romantyzmu, jak i typowych rozwiązań scenicznych dla tamtego okresu.
Jednym z nich jest ukazanie scen rozmów między postaciami realnymi a
fantastycznymi.
Wprowadzenie na scenę duchów służy ukazaniu wewnętrznych głosów bohaterów, ich
ukrytych pragnień i myśli. Świat realny musi spotkać się z fantastycznym, aby
ukazać błędne i fatalne postępowanie ludzi. Każde z tych spotkań kończy się
refleksją o niedojrzałości bohaterów dramatu do czynu.

W II akcie "Wesela" spotykają się: Pan Młody z Hetmanem, Dziennikarz ze


Stańczykiem, Poeta z Rycerzem, Gospodarz z Wernyhorą, Marysia z Widmem, Dziad z
Upiorem.

Wykorzystując konwencję szopki, bohaterowie rozmawiają ze sobą pojawiając się


na scenie podczas wesela. Rozmowy są krótkie i mają na celu ukazanie
konkretnych problemów: zdrada swojej klasy (Pan Młody), konserwatyzm i bierność
(Dziennikarz), oderwanie od rzeczywistości, marzycielstwo (Poeta), brak
gotowości do czynu (Gospodarz), niespełnione marzenia (Marysia). Każdą z tych
cech możemy zobaczyć dopiero, kiedy bohater dramatu przejrzy się w swoim
odpowiedników zza światów.

Nawiązując do romantycznej estetyki, Wyspiański wprowadza na scenę postaci


fantastyczne po północy. Tradycyjnie była to pora oczepin na weselu i po nich
właśnie pojawiają się na scenie zjawy. Warto zwrócić uwagę, że nikt poza
rozmówcą nie widzi alter ego poszczególnych bohaterów dramatu. Rozmowy mają
miejsce jakby obok, nie w głównej izbie, gdzie toczy się zabawa. Takie
rozwiązanie potęguje nastrój grozy ale uwydatnia także rolę tych postaci -
bohater, o magicznej, symbolicznej godzinie duchów spotyka się ze swoimi
ukrytymi pragnieniami, lękami.
Relacje świata realistycznego i fantastycznego pokazał w swoich "Balladach i
romansach" Adam Mickiewicz. Bohaterowie tych tekstów spotykają postaci
nadprzyrodzone - "Świtezianka", Świteź", widzą duchy - "Romantyczność". Świat
fantastyczny jest w tych tekstach równoznaczny ze sferą uczuć bohaterów, także
wyraża ich ukryte pragnienia. Obłąkana Karusia (która była inspiracją do
postaci Marysi) widzi widmo swojego zmarłego ukochanego właśnie dlatego, że ma
dostęp do swoich uczuć. Mickiewicz chciał w ten sposób zamanifestować wyższość
emocji i poznania za pomocą uczuć i wyobraźni nad rozumem. Po co także sięgnął
Wyspiański kilkadziesiąt lat później, ukazując bohaterów, którzy prawdę o sobie
poznają dzięki widzeniom.
Rozprawa z narodowymi mitami. Omów zagadnienie na podstawie "Wesela"
Stanisława Wyspiańskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Mit narodowy rozumiemy jako niepotwierdzone merytorycznie ani źródłowo


opowieści dotyczące danego narodu, których celem jest stworzenie odpowiedniego
mniemania o tym narodzie, a w szczególności podtrzymanie pozytywnych
stereotypów o nim. Stanisław Wyspiański w swoim dramacie "Wesele" krytykuje
następujące przekonania na temat Polski i Polaków: mit szlachty jako przywódców
narodu, mit o narodowej solidarności w obliczu klęski polskiej państwowości,
mit kosynierów (polskich chłopów spod Racławic) oraz mit wzorca pracowitego
chłopa Piasta, będącego symbolem pierwotnej kultury słowiańskiej.
Demitologizacja, czyli obalenie wymienionych przekonań ma na celu realne
przyjrzenie się Polakom, którzy żyjąc niepotwierdzonymi przekonaniami
przyczyniają się do pogrążania narodu.

Mit szlachty jako przywódcy narodu zostaje ukazany na przykładzie ich potomków
czyli inteligencji, szczególnie Gospodarza, który otrzymuje od Wernyhory złoty
róg, symbol zrywu narodowowyzwoleńczego, który mężczyzna oddaje młodemu,
nieodpowiedzialnemu chłopakowi, pokazując tym samym swój brak gotowości to
bycia liderem i poprowadzenia chłopów do powstania.
Mit o narodowej solidarności zostaje pokazany na przykładzie dwóch grup
społecznych: inteligencji krakowskiej i chłopów, mieszkańców Bronowic. Choć
bawią się wspólnie na weselu, tak naprawdę dzieli ich odwieczny konflikt miedzy
panami, a sługami.
Mit kosynierów, czyli chłopów patriotów zostaje zdemaskowany poprzez
przywołanie rabacji galicyjskiej oraz tego, że chłopi nie mają świadomości
narodowej (Panna Młoda), a jeśli nawet chcą coś zrobić, interesują się światem
(Czepiec) to są wyszydzani przez inteligencję (Dziennikarz).
Wzorzec pracowitego chłopa Piasta. Na przykładzie Jaśka i innych drużbów i
druhen widzimy, że młodzież chłopska skłonna jest bardziej do zabawy niż do
ciężkiej pracy. Jasiek gubi złoty róg, kiedy schyla się po czapkę z pawimi
piórami, co symbolizuje przywiązanie chłopaka do indywidualnego szczęścia oraz
brak refleksji.

Zdemaskowane narodowe mity obnażają słabość i fałsz wiary we wspaniałe


przekonania na temat Polski i Polaków. W ujęciu Wyspiańskiego naród powinien
dokonać rewizji swoich poglądów i wyciągnąć wnioski spoglądając na swoją
przeszłość.

Demitologizacji przekonań na temat narodu i pewnych postaw dokonał także Stefan


Żeromski w swojej noweli "Rozdzióbią nas kruki, wrony". Autor rozprawia się w
soim tekście z mitem romantycznego powstańca, który nie wykazuje się postawą
heroiczną czy prometejską, a zwyczajnie boi się śmierci. W ten sposób Żeromski
polemizuje z zakorzenionym w polskiej kulturze wizerunkiem (mitem) powstańca.
Chce w ten sposób pokazać ludzki wymiar cierpienia, sprawiedliwie i
realistycznie ująć temat i podkreślić okrucieństwo i dramat walk zbrojnych.
Jaką ocenę dziejów Polski zawiera literatura? Omów zagadnienie na
podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

W literaturze polskiej spotykamy się z takim pojęciem jak historiozofia.


Szczególne zainteresowanie filozofią historii miało miejsce w romantyzmie,
sięgnął po nie również Stanisław Wyspiański w swoim dramacie pt. "Wesele".
Szukanie sensu współczesnych wydarzeń w historii dziejów oraz odkrywanie reguł
rządzących światem młodopolski autor wykorzystał wprowadzając do swojego tekstu
postaci symboliczne, które wspominają ważne w narodzie wydarzenia. Okazuje się,
że na negatywną, smutną ocenę dziejów Polski miały wpływ mity narodowe oraz
brak solidarności.
Ważne wydarzenia dziejowe, które przywołuje Wyspiański w swoim dramacie to:
bitwa pod Grunwaldem, bitwa pod Racławicami, konfederacja targowicka i rabacja
galicyjska. Okazuje się, że poza nielicznymi momentami chwały w narodzie,
obecne w polskim społeczeństwie niezgoda i brak integracji społecznej
przyczynił się do utraty niepodległości oraz wpływa na brak możliwości jej
odzyskania. Dzieje Polski są zatem ukazane jako dzieje narodu wewnętrznie
skonfliktowanego, który jest ogarnięty marazmem i stagnacją.

Ciekawą interpretację przeszłości przedstawia Juliusz Słowacki w "Kordianie".


Autor wykorzystuje postaci fantastyczne: czarownice i szatanów do tego, aby
stworzyli na scenie w kotle przywódców powstania listopadowego. Siły
nieczyste na początek wieku XIX stwarzają więc Chłopickiego, Czartoryskiego,
Skrzyneckiego i Krukowieckiego. Oznacza to, że Słowacki tłumaczy obecność tych
nieudolnych przywódców i zdrajców działaniami sił piekielnych. Tłumaczy w ten
sposób i niejako usprawiedliwia naród polski, który jest pogrążony w cierpieniu
i który liczy na przychylność boską.
Motyw wesela i jego znaczenie w kreacji świata przedstawionego. Omów
zagadnienie na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Przyjęcie weselne i zaręczynowe pojawia się w kilku istotnych lekturach


szkolnych. Są to: "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza, "Chłopi" Władysława
Reymonta oraz "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego. W każdym z tych tekstów wesele
służy ukazaniu polskiej obyczajowości danego okresu oraz grupy społecznej. Jest
także pretekstem literackim do przedstawienia bohaterów, a w przypadku "Wesela"
także sposobem na przeprowadzenie scen.

Bronowickie przyjęcie przedstawione w młodopolskim dramacie Wyspiańskiego służy


ukazaniu dwóch grup społecznych, odmiennych od siebie i tak naprawdę głęboko
skonfliktowanych. Chłopi i inteligencja nie bawią się ze sobą dobrze, choć
młodzież wykazuje wzajemne zainteresowanie. Tak naprawdę jednak goście z miasta
nie rozumieją wiejskiego życia (Radczyni) lub wyrażają się o nim w sposób
pogardliwy (Dziennikarz) lub infantylizujący (Pan Młody). Podczas spotkań w
tańcu i zabawie mają miejsce rozmowy, z których wyłania się obraz współczesnej
podzielonej Polski.

Wesele bronowickie to przyjęcie wyprawiane na wsi, w chacie siostry Panny


Młodej - Gospodyni i przyjaciela Pana Młodego - Gospodarza. Goście ze wsi
ubrani są w stroje ludowe, słyszymy prostą, ludową muzykę, po północy mają
miejsce oczepiny - rytuał zdjęcia wianka i włożenia czepka na głowę panny
młodej. W ten sposób Wyspiański pokazuje nam obyczajowość chłopów początku XX
wieku.

Wreszcie, zabawa weselna i taniec jest sposobem na przedstawienie akcji w


dramacie Wyspiańskiego. Każdy dialog w akcie I odbywa się w głównej izbie oraz
w tańcu. Atmosfera głośnej, hucznej, wiejskiej zabawy zmienia się w akcie II,
kiedy na scenę wkraczają osoby dramatu, czyli postaci fantastyczne.

W przypadku "Wesela" przyjęcie jest pretekstem do pokazania skonfliktowanego


społeczeństwa. Inaczej ujmuje ten motyw Mickiewicz w epopei narodowej "Pan
Tadeusz", w której przedstawia scenę zaręczyn Tadeusza Soplicy i Zosi z
Horeszków. W tym tekście przyjęcie jest pretekstem do ukazania arkadyjskiego
wręcz obrazu polskiej szlachty wraz z jej obyczajowością i patriotyzmem.
Pytania na
maturę ustną

Młodość jako czas buntu. Omów zagadnienie na podstawie "Przedwiośnia"


Stefana Żeromskiego.
Wojna i rewolucja jako źródło skrajnych doświadczeń człowieka. Omów
zagadnienie na podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego.
Wpływ otoczenia na życiowe wybory ludzi. Omów zagadnienie na podstawie
"Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego.
Różnice i podziały społeczne jako źródło konfliktów. Omów zagadnienie na
podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego.
Relacje między rodzicami a dziećmi. Omów zagadnienie na podstawie
"Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego.
Rola marzeń w życiu człowieka i zbiorowości. Omów zagadnienie na
podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego.
Problem dorastania i społecznej inicjacji bohatera. Omów zagadnienie na
podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego.
Literacki wizerunek matki. Omów zagadnienie na podstawie "Przedwiośnia"
Stefana Żeromskiego.
Jak bunt i samotność kształtują bohatera literackiego? Omów zagadnienie
na podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego.
Utracone złudzenia jako źródło dramatu bohatera. Omów zagadnienie na
podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego.
Utopijny i realny obraz rzeczywistości. Omów zagadnienie na podstawie
"Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego.

W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Przedwiośnie
Młodość jako czas buntu. Omów zagadnienie na podstawie "Przedwiośnia" Stefana
Żeromskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Okres dzieciństwa to czas kształtowania się naszej tożsamości i osobowości. W okresie


adolescencji, czyli dojrzewania, młody człowiek zaczyna podważać autorytety i zasady
którymi kieruje się starsze pokolenie. Dla tego okresu charakterystyczna jest także
wiara w nieomylność swoich przekonań. Wszystkie wymienione cechy składają się na bunt
młodego człowieka, który jest elementem naturalnym i niezbędnym dla prawidłowego rozwoju
jednostki. Nie mniej jednak okres buntu wiąże się także z cierpieniem, bowiem
rozczarowanie, które przychodzi wraz z weryfikacją idei w które wierzyliśmy, może
skutkować porzuceniem wiary w dawne ideały, apatią, rezygnacją a nawet działaniami
autodestrukcyjnymi. Przykładem młodego buntownika, którego młodość przynosi nieustanne
rozczarowania jest główny bohater powieści politycznej Stefana Żeromskiego
pt."Przedwiośnie" - Cezary Baryka.
Bohatera poznajemy w chwili, gdy ma 14 lat, chłopiec zaczyna okres dojrzewania i w
naturalny sposób podważa znane mu autorytety. Do tej pory był nim ojciec - Seweryn, w
którego nieomylność wierzył mały Czarek. Po wyjeździe ojca na wojnę, Cezary staje się
krnąbrnym młodzieńcem, który nie słucha matki (Jadwigi Barykowej). Jego bunt ma związek
z ideami rewolucji bolszewickiej, która dociera do Baku, w którym mieszkają. Hasła
równości, pogardy dla autorytetów i arystokracji przypadają chłopakowi do gustu tak
bardzo, że nawet bije dyrektora gimnazjum. Wolność i radość z nią związana (późne
powroty do domu, unikanie matki), która uderzyła Cezaremu do głowy szybko się kończy.
Cezary ze względu na wiek nie mógł mieć świadomości drugiego, fatalnego oblicza
rewolucji. Kiedy za sprawą jego donosu na własną matkę, bolszewicy odbierają im ostatnią
część ukrytego majątku, a z czasem zabierają Jadwigę do przymusowych robót, gdzie
umiera, w Cezarym rodzi się refleksja i pierwsze rozczarowanie. Nie mając możliwości
buntu, chłopak podporządkowuje się losowi i trwa w marazmie wojny wewnętrznej pracując
przy masowych grobach aż do momentu, w którym ojciec zabiera go do wolnej już Polski.
Bohater uległszy woli ojca dociera do kraju swoich rodziców sam (ojciec zmarł w podróży)
i zaskoczony nędzą odbudowywanego dopiero kraju angażuje się w sprawę narodowa. Tym
razem, za sprawą Gajowca (ukochanego matki z młodzieńczych lat, którego każe mu odnaleźć
ojciec) Baryka buntuje się przeciwko bolszewikom. Zaciągnąwszy się do wojska walczy
bohatersko w wojnie z roku 1920. Tam poznaje Hipolita Wielosławskiego, któremu ratuje
życie i z którym udaje się do jego majątku w Nawłoci.
Jest to kolejna część powieści i miejsce akcji kolejnego buntu Cezarego. Dorosły, ale
wciąż bardzo młody Baryka spotyka się z obłudą i podwójną moralnością ukochanej kobiety
- Laury Kościenieckiej. Otóż kobieta, która przyrzekała mu swoją miłość okazała się
konformistką, która nie ma zamiaru porzucić narzeczonego - Władysława Barwickiego.
Cezary nie ma majątku, który mógłby zagwarantować Laurze spokojną przyszłość wobec czego
Laura może mu zaoferować tylko romans. Młody Baryka nie jest w stanie znieść takiej
obłudy i, znanym sobie zwyczajem, wymierza kobiecie policzek i odchodzi. Swój bunt wobec
zasad panujących w Nawłoci przypieczętowuje tym, że opuszcza majątek przyjaciela i udaje
się do Chłodku - wsi, w której obserwuje życie ubogich chłopów. Kiedy bohater obserwuje
panującą tam biedę i powszechność chorób budzą się w nim idee komunistyczne. Jest to
kolejny moment buntu w życiu bohatera, który skłania do do powrotu do Warszawy i
kontynuowania studiów medycznych.
Stolica jest ostatnim miejscem młodzieńczego buntu Cezarego. Poznając poglądy Gajowca,
opierające się na powolnych zmianach ale braku silnej idei oraz uczestnicząc za sprawą
Antoniego Lulka w spotkaniach komunistów bohater pogrąża się w dziwnym stanie. Widzimy
jego niezgodę zarówno na działania konserwatystów, jak i lewicowców. Kłóci się z
Gajowcem, gardzi głupotą i naiwnością Lulka. Jednak ostatecznie pojawia się na
manifestacji komunistycznej. Czy jest to wyraz powrotu do idei z czasów młodości? Chyba
nie. Żeromski pisał o zakończeniu książki, że jego wymową nie miało być ukazanie tryumfu
rewolucji. Pisarz znany był także z publicznych wystąpień, w których potępiał
bolszewizm. Jak więc rozumieć ostatni przejaw buntu Cezarego? Można sądzić, że jest to
działanie autodestrukcyjne. Baryka buntuje się przeciwko wszystkiemu, co zna, i co go
rozczarowało. Stając na czele manifestacji wydaje się czekać na pierwszy strzał ze
strony wojska. Taką zdaje się interpretacje przyjął również Filip Bajon reżyser filmowej
wersji powieści, który wprowadza do zakończenia ów strzał i Cezary ginie.
Podsumowując, młodość jako czas buntu wiąże się z podważeniem autorytetów, wiarą w dobro
świata i szlachetność świata. Rozczarowanie jakie niesie ze sobą szlachetny bunt wiąże
się z cierpieniem, o czym pisali już twórcy starożytni np. w micie o Prometeuszu.
Wojna i rewolucja jako źródło skrajnych doświadczeń człowieka. Omów
zagadnienie na podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Udział w wojnie i rewolucji zawsze wiąże się ze skrajnymi doświadczeniami przerażenia,


głodu czy posttraumatycznej apatii. Przyglądnie się śmierci i dokonywanym okrucieństwom
nie może nie odbić się na psychice człowieka i obrazy wojny odciskają wyraźne piętno na
późniejszym postrzeganiu rzeczywistości. Szczególnie dotkliwa może być sytuacja, w
której jednostka wierzy w idee reprezentowane przez wybrane siły i stopniowo się nimi
rozczarowuje. Przykładem bohatera literackiego, który stał się świadkiem i uczestnikiem
I wojny światowe, rewolucji październikowej oraz wojny bolszewickiej jest Cezary Baryka
- główny bohater powieści politycznej Stefana Żeromskiego pt."Przedwiośnie".
W wyniku I wojny światowej Cezary traci ojca w wieku 14 lat. Seweryn Baryka wróci co
prawda po syna po 4 latach, jednak przez ten czas dojrzewający chłopiec traci swój
największy autorytet. Zaczyna buntować się przeciwko matce i w obliczu rewolucji
październikowej, która dociera do Baku, w którym mieszkają przyjmuje jej hasła.
Początkowo rewolucja jest dla Cezarego doświadczaniem wolności. Nie musi podlegać już
matce, bo wedle zasad komunizmu, wszyscy są wobec siebie równi. Dodatkowo może odegrać
się na dyrektorze gimnazjum, wracać późno do domu i nie kontynuować nauki. Początkowy
zachwyt rewolucją dość szybko ustępuje miejsca złości, bezradności i wspomnianej we
wstępie apatii. W wyniku działań bolszewików matka Cezarego trafiła na roboty przymusowe
i wyniku pracy ponad jej siły zmarła. Bohater więc nie ma już ani ojca, ani matki.
Zaczyna widzieć i rozumieć swoją samotność. Dojrzewający młody mężczyzna nie widzi sensu
swojego życia, wykonuje swą pracę machinalnie, bez emocji. Współcześnie moglibyśmy uznać
go za człowieka zlagrowanego. Literatura obozowa, czyli ta poświęcona obozom zagłady z
okresu II wojny światowej ukształtowała to pojęcie związane z zachowaniem ludzkiej
godności w nieludzkich warunkach. Zarówno Tadeusz Borowski, jak i Gustaw Herling
Grudziński stawiają pytanie o to, czy człowiekowi w sytuacji skrajnej wolno posunąć się
dalej i łamać zasady moralne, niepodważalne w sytuacji normalnego, codziennego życia
oraz jakie piętno odciska na człowieku wojna. Cezary Baryka z powieści okresu
międzywojnia nosi w sobie cechy człowieka zlagrowanego właśnie przy kopaniu masowych
grobów. To bez wątpienia traumatyzujące doświadczenie sprawia, że młodzieniec pozostaje
obojętny nawet wobec planu wydostania się z Baku. Ostatecznie przystaje na propozycję
ojca, który odnalazł jedynaka po latach, ale do ojczyzny przodków dociera już sam, gdyż
Seweryn umiera w podróży.
Naznaczony trudnymi doświadczeniami rewolucji bolszewickiej Cezary dociera do Warszawy,
którą zastaje w przededniu wojny bolszewickiej. Zwróćmy uwagę na woltę, jakiej dokonuje
bohater. wszak jeszcze przed czterema laty był zwolennikiem komunizmu, a teraz staje w
wojsku przeciwko nim. Czy chce się odegrać na krzywdzicielach jego rodziny? Czy chce
zemścić się za swoje cierpienie? A może ojcu udało mu się zaszczepić tradycje? Wydaje
się, że wszystkiego po trochu. Nie mamy za wielu informacji na temat udziału Cezarego w
wojnie polsko-bolszewickiej, ale wiemy, że uratował życie Hipolitowi Wielosławskiego,
który w ramach przyjaźni zaprasza go do swojej posiadłości. Mowa o tym dlatego, bo
właśnie przyjazd do polskiego majątku szlacheckiego uświadamia bohaterowi jego samotność
i traumę, z jaką się boryka. Widząc padających sobie w objęcia członków rodziny i ciepło
domowej atmosfery, Cezaremu jest żal swojej młodości, którą oddał bolszewikom, a nie
rodzinie.
Naznaczony rewolucją i wojną Cezary nie ma już w sobie zapału idealisty, jaką cechuje
się Antonii Lulek - zapalczywy bolszewik, którego bohater poznaje po powrocie z Nawłoci.
Widzi naiwność i głupotę kolegi ale sam pozostaje wewnętrznie pusty. Kiedy zarzuca
Gajowcowi, że jego stronnictwo nie ma idei, widzimy rozpacz bohatera, który sam nie wie,
w co ma wierzyć. Skrajne doświadczenia wojny i rewolucji każą Cezaremu kroczyć na
przedzie demonstracji robotników, być może po to, aby dostać pierwszy strzał ze strony
wojska i zginąć.
Podsumowując, ukazane losy Cezarego Baryki w "Przedwiośniu" dostarczają nam obrazu
człowieka zniszczonego psychicznie i bezsilnego wobec apatii, w którą popada. Śmierć
matki, potem ojca, praca przy masowych grobach i w końcu walka zbrojna uczyniły Cezarego
smutnym i samotnym człowiekiem, który nie potrafi cieszyć się życiem. Bliżej mu z
pewnością do bohaterów literatury obozowej niż zaangażowanego patrioty, gotowego
poświęcić swe życie dla dobra ojczyzny z okresu romantyzmu.
Wpływ otoczenia na życiowe wybory ludzi. Omów zagadnienie na podstawie
"Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Człowiek, jako istota społeczna wychowuje się, dorasta i kształtuje swoją osobowość i
postawy w otoczeniu innych ludzi. O kluczowej roli tego elementu w życiu jednostki pisał
Herbert Spencer - angielski filozof i socjolog, twórca pojęcia determinizmu społecznego.
Wedle tej teorii człowiek nie ma wpływu na swój los, a kształtuje go przede wszystkim
środowisko i czasy w jakich żyje. Bez wątpienia teoria miała zastosowanie w wieku XIX
czego przykładów dostarcza także polska literatura, chociażby "Lalka" Prusa. Ale echa
determinizmu społecznego są także obecne i w pierwszej połowie XX wieku. Główny bohater
powieści politycznej Stefana Żeromskiego pt."Przedwiośnie" Cezary Baryka ulega nie raz
wpływom otoczenia i podejmuje decyzje, które są konsekwencją owych relacji. Ostatecznie
bohater zostaje sam, gdyż podążając za innymi gubi się w tym, czego naprawdę pragnie i w
co wierzy.
Zacznijmy od okresu dojrzewania bohatera. Poznajemy go w chwili, gdy ma 14 lat, jego
ojciec wyrusza na front (I wojna światowa), a w Baku pojawiają się rewolucjoniści
(bolszewicy). Bohater chłonie poglądy bolszewików, buntując się tym samym przeciwko
matce i jej ideałom. Kobieta nie ma wpływu na decyzje syna. Cezary traktuje Jadwigę jako
głupszą i gorszą, jej krytyczne zdanie na temat rewolucji zrozumie zbyt późno. Pod
wpływem głoszonych przez rewolucjonistów haseł równości klasowej Cezary donosi na własną
matkę, ukrywającą majątek. Posłuszny wobec bolszewików chłopak zaczyna szybko jednak
odczuwać negatywne skutki swojej uległości wobec rewolucjonistów. Brak żywności,
zabranie matki do przymusowych robót i jej śmierć silnie oddziałują na psychikę
bohatera. Opuszczonego i samotnego Cezarego odnajduje ojciec, który zaszczepia w nim mit
szklanych domów i zabiera w podróż do Polski.
Autorytet ojca sprawia, że nieprawdopodobne historie o rozwoju technologicznym kraju nad
Wisłą stają się także marzeniem Cezarego. Dotarłszy do Polski sam (ojciec zmarł w
podróży) Cezary przeżywa kolejne rozczarowanie. Wynędzniały kraj stawia dopiero pierwsze
korki w odbudowie i nie może być mowy o żadnych szklanych domach. Cezary jednak
kontynuuje wolę ojca i udaje się do Szymona Gajowca. Za jego namową bierze także udział
w wojnie polsko-bolszewickiej, na której zaprzyjaźnia się z Hipolitem Wielosławskim. Na
chwilę zostawmy Cezarego i przejdźmy to tego bohatera trzecioplanowego. Hipolit
Wielosławski wychowany został w domu pełnym tradycji patriotycznych. Kiedy Cezary
przyjeżdża z nim do majątku w Nawłoci, rodzina wspomina udział przodków w powstaniu.
Hipolit to typowy polski szlachcic - hojny (kupuje Cezaremu frak), lubiący się bawić
(bale, polowania), gościnny (zaprasza Cezarego do siebie na wieś). Otoczenie wychowało
go na patriotę, dla którego udział w wojnie był czymś oczywistym. Szlachecki honor i
wielkopańskie maniery nie pozwalają mu także przyjąć Cezarego na posadę w Chłodku:

"U nas możesz robić wszystko, co ci się żywnie podoba, ale pod jednym warunkiem: nie możesz się ośmieszać. Gdybyś
ty coś takiego zrobił, ja bym stał się śmieszny w mojej parafii... Powiedz no, Czaruś: pisarz prowentowy na
Chłodku jest moim serdecznym przyjacielem... Do diabła! to pachnie kabaretem... W tym jest nieprawda".

Cezary wrócił więc do Warszawy i zatrudnił się u Gajowca. Ostatnia część powieści
pokazuje jednak, że na bohatera przestają mieć wpływ inni ludzie. Sam decyduje o tym,
żeby brać udział zarówno w spotkaniach stronnictwa Gajowca, jak i komunistów, do których
zbliża się przez Antoniego Lulka. Jednak jest coś niepokojącego w tej indywidualności
Cezarego. Jego desperackie wyjście na czoło manifestacji robotniczej możemy odczytywać
jako akt autodestrukcji i chęć zakończenia swojego życia.
Na przykładzie tych dwóch, skrajnie różnych bohaterów widzimy, jak otoczenie wpływa na
życiowe wybory ludzi. Cezary pod wpływem innych podjął decyzje, które dostarczyły mu
cierpienia. Wielosławski pozostając wierny swojej klasie i obyczajom właściwie zrywa
przyjaźń z człowiekiem, który ocalił mu życie. Czy zatem musimy przyznać rację
angielskiemu socjologowi, twierdzącemu, że człowiek jest tak naprawdę bezwolny i ulega
wpływom momentu dziejowego i środowisku? Na przykładzie ukazanych postaci odpowiedź na
to pytanie zdaje się być twierdząca.
Różnice i podziały społeczne jako źródło konfliktów. Omów zagadnienie na
podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Powieść polityczna Stefana Żeromskiego pt."Przedwiośnie ukazuje różnice i podziały


społeczne jako źródło konfliktów. Dotyczą one relacji osobistych miedzy bohaterami ale
także starć frakcji politycznych ukazanych w powieści. Podjęcie takiego tematu przez
pisarza wynikało ze społecznikowskiego zacięcia Żeromskiego. Autor "Przedwiośnia" nie
stronił od publicznych wystąpień, w których obalał mit rewolucji i nawoływał do
wspólnoty przekonań, dzięki której uda się odbudować państwo polskie.
Zacznijmy od wymiaru politycznego. W powieści zostały ukazane trzy modele: rewolucja
bolszewicka, konserwatyzm i idea powolnych zmian (ewolucja). Przedstawiciele tych grup
nie mogą dość do porozumienia i toczą ze sobą walki. Najokrutniej ukazaną jest rewolucja
bolszewicka w Rosji z 1917 roku (znikają towary z półek, zamykane są banki, sklepy i
szkoły, organizowano mityngi oraz samowolne egzekucje). Jak słusznie podkreśla matka
Cezarego, rewolucja nie jest dobra, gdyż jedynie zabiera władzę z rąk jednych i
przekazuje ją innym.
Z rewolucjonistami mamy także do czynienia z ostatniej części powieści, kiedy hasła
bolszewickie docierają do Polski. Starają się je zwalczyć środowiska konserwatywne oraz,
nazwijmy ich, ewolucjoniści, zorientowani wokół Szymona Gajowca. Z relacji komunistów
dowiadujemy się o nietycznych i przemocowych sposobach unieszkodliwiania potencjalnych
rewolucjonistów. Konflikt polityczny w wolnej Polsce może narastać, czego dowodem jest
kończąca powieść manifestacja robotnicza zwiastująca rewolucję oraz obraz Chłodka.
Kiedy Cezary opuszcza Nawłoć i udaje się do małej wsi, celem wytchnienia po zawodzie
miłosnym odkrywa prawdziwą nędzę w jakiej żyją chłopi. Brak podstawowych środków do
życia, choroby i powszechny analfabetyzm przeraża Cezarego, który uważa, że rewolucja to
tylko kwestia czasu. Państwo bowiem zbyt wolno wprowadza zmiany i pomoc socjalną, aby
nie spotkało się z buntem najliczniejszej grupy społecznej.
Ukazane różnice i podziały społeczne oparte na walce klas stają się także źródłem
konfliktów osobistych bohaterów "Przedwiośnia". Cezary wychowujący się w domu wysokiego
rangą urzędnika uchodzi za przedstawiciela uprzywilejowanej warstwy społecznej. Kiedy w
Barku wybucha rewolucja, która początkowo jawi się głównie jako jutrzenka swobody,
Cezary ulega jej i buntuje się wobec konserwatyzmu matki. Popiera hasła oddania majątków
szlachty na rzecz państwa, z fascynacją przygląda się publicznym egzekucjom. Skłócony z
matką zdradza nawet miejsce przechowywania rodzinnych kosztowności. Ostatecznie jednak
Cezary dostrzega okrucieństwo rewolucji, pada ofiarą nędzy i docenia mądrość matki.
Niestety kobieta umiera, za co Cezary czuje się odpowiedzialny. To przecież dla niego
kobieta ryzykowała życie i podejmowała się pracy by syn mógł cieszyć się chociażby
świeżym pieczywem.
W konflikt na tle podziałów społecznych popada Cezary także z Laurą Kościeniecką, a
przed powrotem do Warszawy możemy powiedzieć, że nawet z Hipolitem Wielosławskim. Baryka
jest rozczarowany konformistyczną postawą wdowy, która deklarowała mu swoją miłość, przy
jednoczesnym postanowieniu wyjścia za Władysława Barwickiego. Swoją postawą przypomina
nam inną bohaterkę literacką, mianowicie Izabelę Łęcką, która także, jako zubożała
arystokratka, aby zachować dotychczasowy standard życia, musiała wydać się za majętnego
mężczyznę. Dla Cezarego, podobnie jak dla ideowca Wokulskiego, taka podwójna moralność
jest nieakceptowalna. Opuszcza kochankę, na koniec wymierzając jej jeszcze policzek.
Gdy po miłosnych zawirowaniach Cezary szukał ukojenia w pracy na rzecz społeczeństwa w
Chłodku i prosił Hipolita o posadę rządcy. Mężczyzna odmówił. Dla szlachcica,
wychowanego zgodnie z wielkopańskimi obyczajami było niedopuszczalne, aby jego
przyjaciel skazywał się na śmieszność podejmując taką posadę. Ta z punktu widzenia
Hipolita oczywista decyzja przesądziła o rozstaniu przyjaciół.
Podsumowując, "Przedwiośnie" ukazuje różnice i podziały społeczne jako źródło konfliktów
politycznych ale i osobistych. Pierwsza połowa XX wieku wciąż nie była bowiem wolna od
przekonań na temat przynależności do klas, których granic nie należało przekraczać.
Relacje między rodzicami a dziećmi. Omów zagadnienie na podstawie
"Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Miłość rodzica do dziecka, szczególnie matki jest ukazywana w literaturze w oparciu o


wzorzec uczucia bezwarunkowego, polegającego na całkowitym oddaniu i poświęceniu się dla
szczęścia swojego dziecka. Matka to strażniczka domowego ogniska, troskliwa i oddana
opiekunka. Taką matką była Demeter, taką matką była Maryja. Relacja z ojcem wiąże się
zaś z autorytetem i kształtowaniem charakteru ale też samostanowieniem i przejmowaniem
władzy. Lekturą, w której zostaje przedstawiony rodzinny portret, a co za tym idzie
relacje między rodzicami i dziećmi jest powieść o dojrzewaniu Stefana Żeromskiego
pt."Przedwiośnie".Bohaterami tekstu jest rodzina Baryków: Seweryn, Jadwiga i ich syn
Cezary. Wydarzenia polityczne, jakie wkraczają w życie postaci mają decydujący wpływ na
ich wzajemny stosunek.
Cezary jest dzieckiem kochanym przez obojga rodziców i nawet przez nich rozpieszczanym.
Szczególnie przez ojca, z którym powtarza materiał szkolny i który jest dla niego
największym autorytetem. Relacje chłopaka z matką są jednak chłodne. Jest to podyktowane
niechęcią do konserwatyzmu i patriotyzmu matki, która żyjąc w Baku nie nauczyła się
nawet rosyjskiego, czym przysparzała swojemu mężowi wielu nieprzyjemności (myliła słowa,
przez co uważano, że kogoś obraziła). Jadwiga jednak kocha jedynaka, i kiedy wybucha
rewolucja robi wszystko by zapewnić Cezaremu taki sam standard życia. Poświęca dla niego
zdrowie i, w zasadzie, życie. Katorżnicza praca, na którą zostaje skazana wykańcza ją
fizycznie i ostatecznie umiera. Jej cierpienie wynikające z troski o syna ukazują
bezwarunkową miłość do syna i stawianie jego dobra na pierwszym miejscu. Kobieta woli
zginąć sama niż skazać na niewygody Cezarego. Tym samym jej postawa jest zgodna, ze
wspomnianym we wstępie, motywem mater dolorosa czyli matka cierpiąca. Choć Jadwiga nie
cierpi po stracie swojego dziecka w znaczeniu śmierci, to jej troska i ból są związane z
odrzuceniem przez syna jej miłości. W tym sensie strata i cierpienia z nią związane mają
jeszcze bardziej tragiczny wymiar.
Uczucia Cezarego do matki zmieniają się, kiedy skutki rewolucji w postaci biedy i głody
dotykają samego Cezarego. Jego opamiętanie się przychodzi jednak zbyt późno. Nie może
sobie wybaczyć, że pozwolił, by jego matka swym poświęceniem skazała się na śmierć, a on
w tym czasie sprzyjał rewolucjonistom.
Kiedy po czterech latach Seweryn odnajduje syna, stara się zaszczepić w nim patriotyzm i
namówić go do wyjazdu do Polski. Cezary ulega niechętnie. Po pierwsze dlatego, że po
przeżytej traumie rewolucji jego psychika się załamała, a po drugie nie chce aby ojciec
decydował o jego losie. Buntownicza natura Cezarego nie chce podporządkować się ojcu.
Niczym w walkach bogów np. Zeusa z Kronosem młody mężczyzna chce tryumfować. Ostatecznie
jednak ulega woli ojca i wyrusza z nim w podróż, która staje się wędrówką formującą
patriotyzm bohatera. Dawny autorytet jakby wraca, gdyż Cezary wierzy w opowieść o
szklanych domach. Ojciec przedstawia mu tę wizję, aby przekonać syna do przejazdu.
Stosuje metodę znaną każdemu rodzicowi - nagrodę, która ma zrekompensować trudy
wędrówki. Seweryn przecież wie, że szklanych domów nie ma. Doświadczenie życiowe i
wojenne skłoniły go jednak do przekonania syna za wszelką cenę, by powrócił do kraju
przodków, gdyż będzie mu tam lepiej. Sewerynem nie kieruje w tym momencie chęć dominacji
nad synem, po prostu, po ojcowski pragnie jego dobra.
Podsumowując, stosunek rodziców do dzieci oparty jest na bezwarunkowej miłości i chęci
zapewnienia bezpieczeństwa i szczęścia swojemu potomstwu. W naturze dziecka jest jednak
bunt, który stanowi nieodłączny element nabywania własnej tożsamości. Wraz z
dojrzałością i świadomością przykład Cezarego udowadnia, że dzieci doceniają trud
swoich rodziców.
Rola marzeń w życiu człowieka i zbiorowości. Omów zagadnienie na
podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Nadzieja na lepsze jutro towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów. Za wszelką cenę,


nawet w najtrudniejszej, ekstremalnej sytuacji człowiek stara się myśleć pozytywnie. Owo
przeświadczenie o lepszym jutrze możemy wiązać z marzeniami i ich rolą w życiu
człowieka. Na podstawie powieści Stefana Żeromskiego pt. "Przedwiośnie" możemy
powiedzieć, że rolą marzeń jest wiara w świetlaną, lepszą przyszłość oraz utrzymanie
przy życiu. Warto także wspomnieć i o tym, że w przypadku marzeń niespełnionych
przeżywamy zawód, który jest tym silniejszy, im większe było marzenie.
Bohaterem, który marzy o lepszym jutrze jest Seweryn Baryka. Mężczyzna, który zrobił
szybką karierę w szeregach administracji carskiej po zakończeniu I wojny światowej
zdecydowany jest powrócić z urodzonym w Baku synem. Bohater dzięki sile swojego marzenia
o radosnym, wspólnym życiu w Polsce przedziera się przez Rosję by dotrzeć, do Cezarego,
któremu przyszło po śmierci matki i rewolucji bolszewickiej pracować przy zbiorowych
grobach. Determinacja Seweryna, której podstawą było marzenie pozwala mu dotrzeć do syna
i skłonić go do wyjazdu do Polski, która właśnie odzyskała niepodległość.
Dodatkowo, dzięki sile marzenia Seweryn przez długi czas utrzymuje się przy życiu mimo
choroby. Udaje mu się dotrzeć z synem niemal pod samą granicę, Choć choroba zwyciężyła
siłę woli i marzenia bohater odszedł zaszczepiwszy w Cezarym mit o szklanych domach.
Wizja wspaniałej, rozwiniętej technologicznie Polski staje się ważna także dla
osiemnastolatka. Młody bohater z nadzieją dociera do granic nowego państwa. Okazuje się
jednak, że wizja i marzenia ojca o ojczyzny były tylko fantazją. Młody Baryka przezywa
rozczarowanie.
I tutaj dochodzimy do drugiego oblicza marzeń ukazanego w powieści. Cezary Baryka marzy
o równości, co każe mu ślepo wierzyć w rewolucję bolszewicką. Jakże ogromne będzie jego
rozczarowanie, kiedy okaże się, że komuniści, przejąwszy władzę gromadzą przejęte dobra
tylko dla wysoko postawionych członków partii, a reszcie każą żyć w nędzy. Kolejnym,
zaszczepionym tym razem przez ojca, marzeniem Cezarego jest życie w pięknej,
rozwijającej się Polsce. Przekraczając granicę Cezary przeżywa szok i niedowierzanie.
Nic bowiem z historii ojca (który był dla Cezarego największym autorytetem) nie jest
prawdą. Nie mniej jednak młodzieńca wzrusza zachowanie powracających emigrantów
całujących ojczystą ziemię. Cezary rozczaruje się także marzeniami na temat miłości
(historia z Laurą i Karoliną) oraz sytuacją ekonomiczno-społeczno-polityczną kraju.
Kiedy po zawodzie miłosnym udaje się do Chłodka i obserwuje nędzę uwłaszczonych chłopów,
zastanawia się, co mógłby zrobić, aby przydać się do odbudowy państwa. Postanawia wrócić
do Warszawy, kontynuować studia medyczne i pracować. Wciąż żywe jest w nim marzenie o
równości i sprawiedliwości, ale już nie takiej, jak w Baku. Niestety bohaterowi
przyjdzie się rozczarować swoimi marzeniami po raz kolejny. W zmianach, proponowanych
przez Gajowca nie dostrzega pasji, natomiast w agitatorze komunistycznym - Lulku widzi
ślepo wierzącego w utopię desperata.
Podsumowując rozważania na temat roli marzeń w życiu Cezarego możemy powiedzieć, że
bohater ten nie bał się marzyć, ale marzenia zawsze prowadziły go do rozczarowań.
Ostatnią scenę powieści możemy traktować jako akt autodestrukcji. Wydaje się, że Cezary
idzie na czele pochodu demonstrantów nie dlatego, że znów marzy o równości i chce być
uczestnikiem rewolucji (choć i tak możemy to rozumieć), ale by pozycja, na której się
znajduje zagwarantowała mu szybką smierć w starciu z wojskiem. Podobną postawę do
desperackiego aktu sprzeciwu wykazywał się Kordian, tytułowy bohater dramatu Juliusza
Słowackiego. Ten rozczarowany postawą Europy jak i innych spiskowców, także decyduje się
na desperacki czyn, w tym przypadku samodzielnego zamachu na cara (co mus się nie udaje
i zostaje skazany wykonanie niemożliwego do wykonania zadania - przeskoczenia na koniu
przez ustawionych żołnierzy z bagnetami). W przypadku Kordiana, podobnie jak Cezarego
mamy do czynienia z zakończeniem otartym i nie wiemy, jak potoczyć by się mogły losy
tych młodych rozczarowanych marzycieli.
Ukazane losy Seweryna i Cezarego prezentują odmienną rolę marzeń w życiu bohatera
literackiego. To, że Żeromski zdecydował się ukazać dwa oblicza pragnień ludzkich wydaje
się zabiegiem niezmiernie ciekawym przede wszystkim dlatego, że w obu przypadkach zwraca
uwagę na siłę marzenia w życiu ludzkim.
Problem dorastania i społecznej inicjacji bohatera. Omów zagadnienie na
podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Jednym z typów powieści jest powieść inicjacyjna. Taki typ literatury przedstawia szeroko
rozumiane dojrzewanie głównego bohatera: biologiczne, inicjację erotyczną oraz dojrzewanie
intelektualne, duchowe i społeczne. Tym wszystkim procesom podlega Cezary Baryka - główny
bohater lektury pt."Przedwiośnie". Głównego bohatera powieści Stefana Żeromskiego poznajemy
bowiem, gdy Cezary ma 14 lat. Akcja powieści trwa przez dekadę, a więc bohater dojrzewa na
oczach czytelnika. W ciągu wydarzeń Cezaremu przyjdzie zrewidować swoje poglądy na temat
rewolucji, stosunku do matki, ojczyzny i miłości. Kilka osób odegrało istotną rolę w jego
życiu prywatnym (rodzice, Hipolit, Laura) jak i społecznym (ojciec, Gajowiec, Lulek i
bolszewicy). Jako młody dorosły, Cezary Baryka jest rozczarowany życiem. Z niedojrzałego
buntownika stał się desperatem, który ma cechy dekadenta.
Dzieciństwo Cezarego jest ukazane w powieści szczątkowo i do momentu okresu dojrzewania
wiemy jedynie, że był dzieckiem kochanym i rozpieszczanym przez rodziców. Szczególną rolę
odegrał w jego dzieciństwie ojciec, który dla małego Cezarego był autorytetem.
Okres dojrzewania Cezarego naznaczony jest buntem wobec konserwatyzmu i patriotyzmu matki
oraz uległością wobec rewolucji. Bohater jako kilkunastoletni chłopiec nie rozumie zjawiska
przewrotu społecznego i pojmuje go bardziej jak zabawę, a nie krwawe obalanie i
przejmowanie władzy. Zaczyna jej sprzyjać, bo podobają mu się idee wolności i równości.
Jednak śmierć matki, ofiary rewolucji zrewiduje poglądy Cezarego. Był to moment w jego
życiu, który możemy określić jako kamień milowy w dojrzewaniu. Cezary w wieku 18 lat jest
chłopakiem zagubionym i niewidzącym sensu swojego życia. Dopiero dzięki ojcu, który go
odnajduje i namawia do wyjazdu do Polski Cezary może kontynuować swój rozwój. To bardzo
ciekawy element powieściowy ponieważ przed pojawieniem się Seweryna Cezary żyje pogrążony w
apatii, nie jest w stanie się wydostać ze świata, który tak bardzo go rozczarował i zranił,
potrzebuje do tego wspierającej i kojącej ręki rodzica.
Po przybyciu do Polski (sam, ojciec umiera w podróży) Cezary udaje się do Szymona Gajowca
(przyjaciela i ukochanego matki z lat młodości), który wpływa na świadomość społeczną i
polityczną Cezarego. W chłopaku dojrzewają uczucia patriotyczne (mimo wcześniejszego
poczucia oszukania ze strony ojca - mit szklanych domów) i udaje się na wojnę polsko-
bolszewicką, gdzie poznaje szlachcica Hipolita Wielosławskiego, który zaprasza do go
swojego majątku w Nawłoci.
Tak zatytułowana część powieści to okres dojrzewania emocjonalnego bohatera. Cezary
pozostaje pod urokiem dwóch kobiet - Karoliny Szarłatowiczówny (z którą jest swatany) oraz
Laury Kościnieckiej (z którą wdaje się w płomienny romans). Ostatecznie zakochuje się w
Laurze, która okazuje się być konformistką i nie zamierza zerwać zaręczyn z Barwickim dla
Cezarego. Cezary przeżywa silny zawód miłosny, jest także zagubiony w sytuacji skandalu,
który wydarzył się z jego powodu (szesnastoletnia Wanda Okszyńska, szaleńczo zakochana w
Czarku, uważając Karolinę za swoją rywalkę otruła ją strychniną). Nieprzygotowany na takie
wydarzenia Cezary ucieka najpierw do Chłodka, a potem wraca do Warszawy.
Tutaj bohater studiuje medycynę, na wzór pozytywistycznych idealistów pragnie przysłużyć
się społeczeństwu oraz pracuje dla Szymona Gajowca, który przedstawia mu plan odbudowy
Rzeczypospolitej. Cezary poznaje także Antoniego Lulka - chorowitego studenta prawa, który
sprzyja bolszewikom. Jego losy zaczynają przypominać dzieje Kordiana - romantycznego
bohatera z arcydramatu Juliusza Słowackiego, który po zawodzie miłosnym także decyduje się
poświęcić ojczyźnie. Ostatnia część powieści ukazuje Cezarego, który po rozczarowaniach
rewolucją i miłością jest człowiekiem samotnym i znów, podobnie jak podczas pracy przy
masowych grobach, stoi w martwym punkcie. Plan Gajowca jest wg Baryki powolny, a ludzie
potrzebują idei, fanatyzm Lulka jest niebezpieczny - ludzie potrzebują kompetentnej władzy.
Zagubienie Baryki różni się jednak od tego z pierwszej części powieści. Wtedy bohater
wiedział jedynie czego nie robić, a teraz nie wiedział, co ma robić. Zyskawszy świadomość
osobistą i społeczną wydaje się być zdesperowanym, nierozumianym przez niedojrzałe
społeczeństwo społecznikiem, który stając na czele manifestacji wydaje się, jakby chciał
zginąć, co znów zbliża do do Kordiana, który zdecydował się na samodzielny zamach na cara.
Podsumowując, problem dorastania i społecznej inicjacji bohatera na przykładzie
"Przedwiośnia" wiąże się z nabieraniem wiedzy o sobie i o świecie. Okazuje się, że
dorosłość wiąże się z cierpieniem i licznymi rozczarowaniami, z którymi człowiek musi
radzić sobie sam.
Literacki wizerunek matki. Omów zagadnienie na podstawie "Przedwiośnia"
Stefana Żeromskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Pewne archetypy bohaterów pojawiają się w literaturze już od czasów antyku. Jedną
z takich postaci jest matka. Już w mitologii bowiem mamy do czynienia z
wizerunkiem kobiety rozpaczającej po stracie swojej córki (mit o Demeter i Korze),
której cierpienie zostało wykorzystane także w kreowaniu wizerunku Maryi,
rozwijanego w ten sposób w średniowieczu (sabat mater dolorosa). Mowa oczywiście o
motywie mater dolorosa czyli "matka cierpiąca".Taki wizerunek kobiety zostaje
wykorzystany także w powieści inicjacyjnej Stefana Żeromskiego pt."Przedwiośnie".
Drugoplanową bohaterką wpisującą się w ten model jest Jadwiga Barykowa - matka
Cezarego - głównego bohatera powieści.
Jadwiga Baryka jest przykładem bohaterki pełnej poświęcenia, bezwarunkowej miłości
i przebaczenia wobec swojego dziecka. Kiedy Cezary ulega hasłom rewolucji kobieta
nie stara się wchodzić mu w drogę, robi jedynie wszystko by jednakowi nie zabrakło
jedzenia. To jednostka szlachetną i niezwykle silna, choć krucha z natury. Po
wyruszeniu Seweryna na front i wybuchu rewolucji, kobieta sama musi troszczyć się
o dom. Nie zna nawet dobrze rosyjskiego, ale mimo tego, zdobywa mąkę, by piec
swemu ukochanemu synowi bułki. Darzy go bowiem uczuciem silnym i bezgranicznym,
jest on dla niej najważniejszy. Potencjalne cierpienie Cezarego i niewygody
płynące ze zmiany statusu życia byłyby dla Jadwigi większym cierpieniem niż
katorżnicze prace na robotach przymusowych.
Tym, co dostarcza jej cierpienia nie jest męka dziecka. Żeromski dokonuje
reinterpretacji mitu o Demeter i Persefonie. Ból Jadwigi jest bowiem związany z
obojętnością syna, brak miłości i pogarda wobec jej ideałów rani ja najbardziej.
Przypomina nam Wdowę z "Balladyny" Juliusza Słowackiego, która poświęciwszy dla
córki wszystko co miała nie chciała wydać jej imienia, aby Balladyna nie poniosła
konsekwencji swojego okrucieństwa.
Warto także rozwinąć temat osobistego cierpienia bohaterki. Jadwiga nosiła bowiem
w sobie wielki ciężar - tęsknotę - nie tylko za miejscem urodzenia, ale również za
pierwszą młodzieńczą miłością, którą tam pozostawiła. Z Szymonem Gajowcem łączyło
ją prawdziwe uczucie, którego musiała się wyrzec ze względu na korzystne
małżeństwo z robiącym karierę Sewerynem Baryką. Mimo wszystko starała się stworzyć
szcześliwą i kochającą rodzinę
Podsumowując, Jadwiga Baryka choć nie była wykształcona, cechowała się
niezrozumiałą dla Cezarego zdolnością przewidywania wydarzeń i drażniła go swoją
nieustępliwością patriotyczną i krytyką rewolucji. Mówiła: „Niewielka to sztuka z
pałacu zrobić muzeum. Byłoby sztuką godną nowych ludzi – wytworzyć samym
przedmioty muzealne i umieścić je w gmachu zbudowanym komunistycznymi siłami w
muzealnym celu”. Była więc kobietą mądrą, doświadczoną, bezgranicznie kochającą
swe dziecko i zdolną do największych poświęceń.
Jak bunt i samotność kształtują bohatera literackiego? Omów zagadnienie na
podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Bunt to naturalny etap w życiu każdego człowieka, dzięki podważeniu autorytetów


sprawdzamy ich wiarygodność a sile przekonanie do jakichś idei weryfikuje grupę
osób, która z nami zostaje. Bywa i tak, że buntownik zostaje sam, co wiąże się z
odczuwaną przez niego nieprzystawalnością, innością i w końcu samotnością. Z takim
losem bohatera mamy do czynienia w powieści inicjacyjnej Stefana Żeromskiego
pt."Przedwiośnie". Główny jej bohater Cezary Baryka buntuje się wobec matki,
konwenansów i radykalistów. Ten młody idealista przypomina nam bohaterów
romantycznych, którzy także samotnie szli pod prąd i spotykali się z
niezrozumieniem.
Młody, pochodzący z dobrej rodziny czternastolatek, wchodzi w wiek dojrzewania
akurat kiedy wybucha wojna światowa (I wojna światowa), a w wieku lat 17 na Baku
spada ogień rewolucji bolszewickiej. Jak każdy młody człowiek Cezary wierzy w
ideały. Podobają mu się zatem hasła wolności i równości tym bardziej, że wiąże się
to z samowolą i nocnym włóczeniem po ulicach. Jego bunt wobec matki przybiera formę
sprzeciwu wobec jej konserwatyzmu i patriotyzmu. Bohatera niezwykle mocno drażnią
słowa Jadwigi o okrucieństwie i bezsensowności rewolucji. Zafascynowany rewolucją
Cezary rewiduje swoje poglądy, dopiero kiedy Jadwiga zapada na zdrowiu i umiera, a
bohater zostaje sam. Zaczyna zastanawiać się nad słowami matki i rozumie, jak wielki
popełnił błąd. W ostatnich chwilach jej życia żałował i obwiniał się, że pozwolił
matce tak cierpieć. Co ciekawe dopiero samotność, czyli koniec zabaw, zabranie matki
do obozu pracy przymusowej wywołało w młodzieńcu refleksję. Samotność stała się więc
dla niego miejscem na refleksję. Podobnie z resztą jak wierszu Adama Mickiewicza "Do
samotności". W kraina odosobnienia człowiek może zrozumieć więcej ale może stać się
ona dla nas także pułapką. Podobnie do obaw, jakie odczuwa podmiot liryczny wiersza
A. Mickiewicza poczucie osamotnienia wprowadza Cezarego w rodzaj letargu. Z tego
stanu zawieszenia, czy społecznej śmierci wyrywa go niespodziewanie odnaleziony
ojciec. Który namawia go do wyjazdu do Polski. Ale do kraju przodków dotrze Cezary
znów sam. I ta samotność będzie mu ciążyć, choć przyjaciel matki - Szymon Gajowiec
zajmie się młodym Baryką. Rozwiązaniem okaże się udział w wojnie polsko-
bolszewickiej, na której zaprzyjaźni się z Hipolitem Wielosławskim. Niezwykle
poruszająca jest scena, w której Wielosławski przyjeżdża do Nawłoci z Cezarym i wita
się z rodziną. Baryka odczuwa smutek i tęsknotę za czymś co nigdy nie wróci. Być
może w tamtej chwili ujrzał swoje błogie dzieciństwo i ojca w którego wtulał się
powtarzając pracę domową. Cezary nie ma bowiem rodziny. W wieku 19 lat został
sierotą, nikt na niego nie czeka i nikomu nie jest potrzebny. Być może właśnie z
tego braku wywołanego samotnością wdaje się w płomienny romans z Laurą Kościeniecką
- sąsiadką Wielosławskich. Jednak kobieta, podobna nieco do Izabelli Łęckiej z
"Lalki" Prusa nie będzie miała w planie zostawić swego majętnego narzeczonego dla
ukochanego Cezarego. Jej obłuda spotka się z buntem ze strony Cezarego. Negując
wszelkie konwenanse Cezary skrada się nocą do Laury i napotkawszy ją i Barwickiego
wymierza obojgu sążniste razy. Dla wychowanego w ogniu rewolucji bolszewickiej
obyczajowość zakłamanej szlachcianki jest zjawiskiem obcym i obrzydliwym.
Samotny Cezary wróciwszy do Warszawy nie może się odnaleźć w sytuacji politycznej.
Chciałby przyczynić się do poprawy warunków w kraju ale ani propozycja Gajowca ani
fanatyczna wiara w bolszewizm go nie przekonują. Bohater buntuje się przeciw obu
oraz przeciwko samemu sobie. W końcowej scenie powieści widzimy desperata idącego
wprost na oddział wojska. Ten akt autodestrukcji jest konsekwencją
nieprzystawalności, inności i samotności Cezarego Baryki. Niczym Kordian pragnął
dokonać szlachetnego celu, ale mu się to nie udało. Nie można bowiem osiągnąć tego
celu w społeczeństwie, które nie dojrzało do prawdziwych, pokoleniowych zmian.
Podsumowując, bunt i samotność na pewno skłaniają Cezarego Barykę do refleksji nad
wiarą w dotychczasowe wartości ostatecznie czyniąc go człowiekiem dojrzałym ale
nieszczęśliwym.
Utracone złudzenia jako źródło dramatu bohatera. Omów zagadnienie na
podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

O bolesności poznania prawdy dowiadujemy się już z tekstów antycznych. Zarówno w


mitach (mit o Orfeuszu i Eurydyce), jak i w rozważaniach Platona (jaskinia
platońska) jest mowa o cierpieniu, niewygodzie a nawet stracie jako kosztach
oświecenia. Utrata złudzeń jest zatem źródłem dramatu bohatera. W wyniku
rozczarowań na temat idei i miłości człowiekowi nie pozostaje nic, co mogłoby mu
nieść radość, co w zasadzie czyni jego los tragicznym. Główny bohater powieści
inicjacyjnej Stefana Żeromskiego pt."Przedwiośnie" staje właśnie w obliczu prawdy
kilkukrotnie i piętrzące się w wyniku tych bolesnych doświadczeń cierpienia
skłaniają go do podjęcia działań autodestrukcji.
Pierwszym złudzeniem, które staje się źródłem dramatu bohatera jest rewolucja.
Hasła wolności i równości nijak się mają do apokaliptycznego wręcz obrazu pożogi
dziejącej się na ulicach Baku. Przejmowanie majątków, grabieże, publiczne
egzekucje i ostatecznie śmierć matki rewidują poglądy Cezarego Baryki. Upadła
wiara w rewolucję nie ma być czym zastąpiona i bohater pogrąża się a apatii i
letargu. Prawda okazuje się zbyt okrutna. Z pomocą przyjdzie mu ojciec, który
wyciąga go z letargu.
W drodze do Polski Seweryn roztacza przed synem wizję szklanych domów,
innowacyjnych budowli, które są symbolem doskonale prosperującego państwa
polskiego. Jakże duży będzie zawód Cezarego, który dotarłszy na granicę nie
zobaczył żadnych szklanych domów, a ludzi podobnych do żebraków, którzy całują
ojczyźnianą ziemię. Choć obraz polskich patriotów go wzruszył to sam poczuł się
oszukany i to przez najbliższą sobie osobę - ojca, który w dzieciństwie był dla
niego autorytetem.
Po dotarciu do Warszawy, nawiązaniu kontaktu z Gajowcem i udziale w wojnie polsko-
bolszewickiej źródłem kolejnego dramatu Cezarego stanie się rozczarowanie, czyli
utrata złudzeń na temat ukochanej kobiety. Płomienny romans z Laurą Kościeniecką
został zakończony w sposób gwałtowny i przynoszący cierpienie każdej ze stron.
Pojąwszy, że kobieta nie ma zamiaru porzucić narzeczonego Cezary wymierza i jej i
Barwickiemu policzek. Ostateczne rozczarowanie, które przyniesie Cezaremu posmak
goryczy będzie spotkanie z Laurą, po czasie, w Warszawie, gdy ta znów jest skłonna
nawiązać romans, ale Cezary nie godzi się na tego rodzaju relację.
W wyniku rozczarowania miłością Baryka postanawia poświęcić się ideom Gajowca.
Niestety, od komunistów dowie się, jak stronnictwo ewolucjonistów rozprawia się z
bolszewikami (przesłuchania, bicie). W obliczu takiej sytuacji bohaterowi nie
pozostaje nic innego jak przyłączyć się do strajku robotników idących na Belweder.
Ale Cezary towarzyszy im bynajmniej nie ze względu na ożywienie w sobie idei
bolszewickich. Jest to gest autodestrukcji. W wyniku tylu rozczarowań bohaterowi
nie pozostaje nic innego jak prawdopodobnie zginąć.
Rozczarowanie ideami i miłością czynią Barykę bohaterem podobnym do bohatera
romantycznego. Niczym Kordian Baryka odbywa podróż w sensie dosłownym i
metaforycznym. Podróż pełną rozczarowań, która uświadamia mu jego inność oraz
szlachetność celu. Podobnie też jak Kordian, Baryka nie jest w stanie
przezwyciężyć swojego fatalnego losu, mimo poświęcenia i szczerych chęci.
Podsumowując, utracone złudzenia wpływają na bohatera negatywnie. Cezary nie czuje
przynależności do żadnej z grup, jest sierotą i nie ma bliskich osób. Kolejne
rozczarowania czynią go nierozumianym indywidualistą, który dąży do
autodestrukcji.
Utopijny i realny obraz rzeczywistości. Omów zagadnienie na podstawie
"Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Utopia to idealny, niemożliwy do urzeczywistnienia zamiar lub ustrój. Pojawia się


już w rozważaniach filozofów antycznych, chociażby Platona, albo w dziele
renesansowego myśliciela i polityka Tomasza Morusa. "Utopia", w której angielski
pisarz opisywał wyspę, na której panował ustrój zbliżony do socjalizmu czy
komunizmu stała się inspiracją dla wielu pisarzy kolejnych okresów literackich.
Utopijny obraz rzeczywistości wiąże się także z tworzeniem mitu na dany temat,
czyli niezwykłej historii, w którą wierzymy, bo odwołuje się do naszych uczuć,
wiedzy intuicyjnej i pragnienia związanego ze zrozumieniem świata. Niestety
utopijny obraz rzeczywistości w zestawieniu, czy może lepiej powiedzieć w
konfrontacji z realnością rozpada się, co wiąże się najcześciej z rozczarowaniem
osoby, która w ten mit uwierzyła.
Stojące ze sobą w sprzeczności wizje na temat Polski: utopijną i realną poznaje
Cezary Baryka z ust swojej matki Jadwigi i ojca Seweryna oraz w wyniku osobistej
konfrontacji.
Jadwiga wyszła za mąż ze względów finansowych i opuściła ukochane Podlasie wbrew
swojemu sercu. Całe życie tęskniła za rodzinnymi Siedlcami i polskim krajobrazem.
Sielskie, spokojne życie niczym z pieśni Jana Kochanowskiego urosło we
wspomnieniach kobiety do mitu arkadii, krainy wiecznej szczęśliwości, który chciała
zaszczepić w swoim zbuntowanym synu - Cezarym. Ale dojrzewający Baryka nie miał
ochoty słuchać o Sekule, jeziorach i Polsce. Wychowany w Baku szybko ulega
utopijnej wizji rewolucji bolszewickiej, która dociera do jego rodzinnego miasta.
Początkowo, komuniści wydają się jak wzięci z utwory Morusa. Wolnością, równością i
samowolą młody Cezary zachwyca się coraz bardziej, co wywołuje w Jadwidze
zrozumiałe obawy. Realny obraz rewolucji - czyli apokaliptyczna wizja, podobna do
tej ukazanej w "Nie-boskiej komedii" Zygmunta Krasińskiego przeraża Cezarego.
Bolszewicy, podobni do członków obozu Pankracego i Leonarda, organizują publiczne
egzekucje i bez skrupułów gwałcą i mordują. Do Cezarego prawda o rewolucji dochodzi
jednak zbyt późno. Traci w jej ogniu matkę (umiera z wycieńczenia na robotach) i
bohater zostaje sam.
Po kilku latach nieobecności odnajduje go ojciec, który skłania do wyjazdu do
Polski. W drodze przedstawia mu mit szklanych domów, który ma zachęcić młodego
człowieka do wyjechania do kraju, który znał do tej pory tylko z opowieści matki
(także idealizowany obraz ojczyzny). Wizja doskonale rozwiniętego technologicznie
kraju faktycznie zachęca Cezarego, i nawet po śmierci ojca kontynuuje on swą
podróż. Niestety rzeczywistość nie jest nawet w maleńkim stopniu podobna do
utopijnej wizji ojca. Kraj jest wyniszczony po wojnie, a rząd nie ma nawet jednej,
zdecydowanej linii rozwoju. Konfrontacja z bolesną rzeczywistością jest dla
Cezarego źródłem rozczarowań. Jednak młody człowiek postanawia przyczynić się do
odbudowy kraju i bierze udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Po jej powrocie
spędza czas w majątku Wielosławskich, który także jedynie pozornie jest idylliczną
krainą rodem z sielanek. Okazuje się bowiem, że środowisko szlachty nie jest wolne
od intryg i manipulacji (Laura, wanda), a uwłaszczeni chłopi żyją w skrajnej nędzy.
Dotknięty fałszywym obrazem rzeczywistości Cezary wraca do Warszawy, gdzie zaczyna
dostrzegać nie takie idealne, jakby to chcieli przedstawiać Gajowiec i Lulek, plany
na rozwój kraju. Główny bohater powieści dzięki swoim życiowym doświadczeniom wie
że poza planem potrzeba idei, która porwie tłumy, a poza ideą potrzeba planu. Oba
stronnictwa jednak popadają w kłamstwo samooszukiwania się i zrozpaczony Cezary
podejmuje decyzję o przyłączeniu się do marszu robotników, od którego odłącza się i
idzie sam na przodzie. Ten symboliczny gest i pozycja, w jakiej się znajduje:
między wojskiem a rewolucjonistami może symbolizować marzenie o połączeniu obydwu
stronnictw jak i utopi z rzeczywistością.
Podsumowując, utopijny i realny obraz rzeczywistości wykluczają się i nie są
możliwe do pogodzenia. Naturalna, wynikająca z młodego wieku ufność w szlachetność
idei w konfrontacji z rzeczywistością stanowi źródło rozczarowań.
pytania na
maturę ustną

Literacki obraz zdehumanizowanego świata. Omów zagadnienie na podstawie


opowiadania "Proszę państwa do gazu" Tadeusza Borowskiego.

Sytuacje tragicznych wyborów. Omów zagadnienie na podstawie opowiadania


"Proszę państwa do gazu" Tadeusza Borowskiego.

Hierarchia wartości w sytuacjach granicznych. Omów zagadnienie na


podstawie opowiadania "Proszę państwa do gazu" Tadeusza Borowskiego.

„Człowiek zlagrowany” jako ofiara zbrodniczego systemu. Omów zagadnienie


na podstawie opowiadania "Proszę państwa do gazu" Tadeusza Borowskiego.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Kaci i ofiary – obraz międzyludzkich relacji w obozie. Omów zagadnienie


na podstawie opowiadania "Ludzie, którzy szli" Tadeusza Borowskiego.

Jak świadectwa ludobójstwa uobecniane są w literaturze? Omów zagadnienie


na podstawie opowiadania "Ludzie, którzy szli" Tadeusza Borowskiego.

Na czym polega dehumanizacja człowieka? Omów zagadnienie na podstawie


opowiadania "Ludzie, którzy szli" Tadeusza Borowskiego.

Obozowa codzienność jako czas trudnych doświadczeń egzystencjalnych.


Omów zagadnienie na podstawie opowiadania "Ludzie, którzy szli" Tadeusza
Borowskiego.

W swoich odpowiedziach uwzględnij również wybrany kontekst.

Proszę Państwa do gazu


Ludzie, którzy szli
Literacki obraz zdehumanizowanego świata. Omów zagadnienie na podstawie
opowiadania "Proszę państwa do gazu" Tadeusza Borowskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Dehumanizacja, inaczej odczłowieczenie, polega na odebraniu człowiekowi ludzkiej godności i
traktowaniu go jak zwierzę lub przedmiot pozbawiony jakichkolwiek uczuć i emocji. Ów
straszliwy proces posłużył Tadeuszowi Borowskiemu do konstruowania świata przedstawionego w
"Opowiadaniach", napisanych po własnych doświadczeniach w obozie Auschwitz Birkenau.
Literacki obraz zdehumanizowanego świata w "Proszę państwa do gazu" dostarcza nam przykładów,
w których człowiekowi odbiera się resztki ludzkiej godności poprzez katorżniczą pracę, ciągłe
upokorzenia czy głód. Dehumanizują inni ludzie, którzy ślepo zapatrzeni w słuszność swoich
zbrodniczych idei, przestają czuć, gdyż inaczej nie mogliby patrzeć na dzieło, jakiego
dokonują. Częścią zdehumanizowanego świata obozów koncentracyjnych są także sami więźniowie,
którzy patrzą na siebie wrogo lub obojętnie i podążają jednie za instynktem przetrwania, a
nie kierują się ludzkimi odruchami.
Opowiadanie Borowskiego jest utrzymane w realistycznej konwencji i dystansie narratora. W
tekście nie znajdziemy oceny zachowania SS - mana, dla którego większym dramatem wydaje się
być zepsuta zapalniczka niż kolejny transport więźniów, prowadzonych do komór gazowych i
trupy niemowląt wokół. Ten emocjonalny dystans narratora, który jest także uczestnikiem
zdarzeń ma sprowokować czytelnika do podjęcia samodzielnej oceny tego, o czym czyta. Opisy są
szczegółowe ale pozbawione emocji. Taki zabieg jest celowy, podkreśla się w ten sposób, że w
zdehumanizowanym świecie nie ma miejsca na ludzkie odruchy.
Na literacki obraz zdehumanizowanego świata w opowiadaniu "Proszę państwa do gazu" składa się
także drugi przykład zachowania kobiety, która właśnie przyjechała do obozu. Bohaterka
wyrzeka się swojego dziecka, by jako matka nie poszła na szybką śmierć (tak bowiem
postępowano z małymi dziećmi i matkami). Bohaterka kieruje się w tamtym momencie instynktem
przetrwania, a nie matczynymi uczuciami. Sytuacja skrajna, w jakiej się znalazła, odebrała
jej resztki człowieczeństwa. Co ciekawe, za próbę uratowania życia jeden z więźniów w funkcji
wojskowej okrutnie karze kobietę, szarpie ją, rzuca pod nogi dziecko i natychmiast kierowuje
do komory gazowej. Jej desperacki akt ochrony życia zostaje zdeptany, a tragedia, z jaką musi
się zmierzyć to nabyta w trakcie tej sytuacji świadomość czynu, do którego się posunęła.
Nie sposób mówić o zdehumanizowanym świecie bez przytoczenia definicji człowieka
zlagrowanego. Jest to postawa, którą przyjmuje jednostka żyjąca w obozie zagłady od dłuższego
czasu, która myśli już kategoriami życia obozowego i postępuje według moralności obozowej.
Takimi ludźmi jest część mieszkańców Auschwitz Birkenau i być może sam narrator opowiadania.
Tadek zastanawia się, czy proces dehumanizacji i lagieryzacji już się w nim dokonał. Czuje
złość na ludzi, którzy przyjeżdżają kolejnymi pociągami towarowymi. Nie odczuwa już wobec
nich współczucia, myśli tylko o swoim przytłaczającym zmęczeniu związanym z rozładowywaniem
transportu. Jest człowiekiem na skraju wytrzymałości, oczy same mu się zamykają, marzy o
powrocie z rampy do obozu i chwili snu na pryczy. Refleksja, która nachodzi bohatera świadczy
jednak o tym, że uważa swoje zachowanie za patologiczne. Greków, którzy rzucają się na
transport żeby ukraść może coś do jedzenia bądź coś do późniejszej sprzedaży nazywa bydłem,
nie zabiera także z transportu nowych butów, co spotyka się ze zdziwieniem jego przyjaciela -
Henriego. Tadek mimo obojętności, z jaką przerzuca zwłoki niemowląt nie jest człowiekiem
zlagrowanym, stara się mimo wszystko żyć w zgodzie z zasadami moralnymi spoza rzeczywistości
obozowej - wykonywać swą pracę, nie kraść i współczuć. Litość, jaką okazuje wiedzionym na
śmierć polega na zachowaniu tajemnicy miejsca, do którego się udają.
Na literacki obraz zdehumanizowanego świata w "Proszę państwa do gazu" składa się także obraz
życia obozowego, które więźniowie starają się wieść, jak zwyczajną codzienność, znaną im
sprzeda wojny. Rutyna posiłków, zawieranie przyjaźni, spędzanie czasu na czytaniu listów czy
oczekiwaniu na nie. Jednak obraz ten pozornie tylko przypomina upalne lato w obozie pracy.
Rozrywką nazywane są transporty więźniów, kierowane do krematoriów. Ludzie chodzą nago, co
uruchamia wyobraźnię czytelnika - powszechny głód mieszkańców Birkenau czynił jego
mieszkańców żywymi trupami. Obóz zamieszkują różne nacje oraz wyznawcy różnych religii. Ta
swoista wieża Babel przypomina piekło, w którym męki cierpią niewinni ludzie, stopniowo
obojętniejący na śmierć i chorobę, która jest tu zjawiskiem powszechnym (ludzie rzucający się
na siebie, Herni który wspomina o przeładowaniu miliona zmarłych). Skojarzenie z dantejskim
obrazem kręgów piekielnych przychodzi także na myśl, kiedy widzimy ludzi szarpiących się i
zachowujących jak dzikie zwierzęta w potrzasku.
Podsumowując, na literacki obraz zdehumanizowanego świata w opowiadaniu "Proszę państwa do
gazu" składają się charakterystyka więźniów, władzy obozowej oraz oryginalna narracja. Dzięki
metodzie behawioralnej polegającej na opisaniu zachowania, przy jednoczesnym braku oceny
opowiadanie Borowskiego zyskuje walor nie tylko dzieła literackiego ale i historycznego
zapisu dehumanizacji człowieka.
Sytuacje tragicznych wyborów. Omów zagadnienie na podstawie opowiadania
"Proszę państwa do gazu" Tadeusza Borowskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

w sytuacji skrajnej, jaką jest doświadczenie wojny człowiek staje przed


tragicznymi wyborami związanymi z poświęceniem lub ocaleniem. Wybór tragiczny,
czyli nierozwiązywalny konflikt prowadzący do klęski bohatera, w przypadku
bohaterów "Opowiadań" Tadeusza Borowskiego polega na decyzji - zachować się
moralnie w zdehumanizowanym świecie, czy za wszelką cenę starać się ocalić
swoje życie? Borowski pokazuje sylwetki ludzi zlagrowanych, którzy, jak pisał
Gustaw Herling Grudziński nie mogli zachowywać się ludzko w nieludzkich
warunkach. Wyjątkiem od tego jest Tadeusz, narrator opowiadań, który nie posuwa
się do kradzieży i stara się zachować ludzką godność.
Zacznijmy od rozważań na temat wyboru praca przy rozładunków więźniów czy
bezczynność i związana z nią szybsza śmierć. Katorżnicza praca ponad siły,
dźwiganie zwłok, przerzucanie odzieży i żywności kilkanaście godzin na dobę nie
należało do łatwych zadań. Ale pozostanie w obozie w bezczynności wiązało się z
tym, że człowiek odbierał sobie szansę zdobycia dodatkowego kawałka chleba czy
nowej odzieży. Henri, Francuz, z którym zaprzyjaźnił się Tadeusz jest zdumiony,
że mężczyzna nie ukradł sobie nowych butów. Sam cynicznie podchodzi do
obyczajów życia obozowego i aby przetrwać nie ma skrupułów, żeby kraść albo
pracować przy rozładunku transportu. Tadeusz jednak nie może znieść pracy
polegającej na segregowaniu trupów. Kiedy w pewnym momencie jedna z dłoni
zaciska się na jego nadgarstku bohater opuszcza wagon i odmawia dalszej pracy.
Taka dezercja wiązała się z karą i pewnie niechybną śmiercią, ale od dyscypliny
obozowej ratuje go Henri, który każe mu odpocząć.
Innym przykładem tragicznego wyboru ukazanego w opowiadaniu jest zachowanie
matki wobec swojego dziecka. Kobieta pojąwszy, w jakim miejscu się znalazła
wyrzeka się swojej córki, która woła za nią. Matka jednak za wszelką cenę chce
ocalić swoje życie. Zachowuje się instynktownie i podejmuje decyzję, której nie
podjęłaby nigdy, gdyby nie perspektywa czekającej jej niechybnie śmierci.
Tragiczny wybór między śmiercią z dzieckiem a ocaleniem tylko swojego życia
rozwiązuje jeden z Rosjan, który podejmuje się pracy w szeregach władz
obozowych, także zapewne po to by poprawić swój byt. Mężczyzna stosuje wobec
kobiety prawo pozaobozowe i potępia ją za taki czyn, uderza ją i rzuca jej pod
nogi dziecko, co spotyka się z cynicznym uznaniem ze strony SS-mana.
Tragicznego ale jakże dumnego wyboru dokonuje jedna z młodych kobiet przybyła
do obozu. Dziewczyna orientuje się w swoim położeniu (kierowana jest do
krematorium), kiedy na pytanie, co się dzieje spotyka się z milczeniem. Niczym
klasyczna postać tragiczna, do ostatnich chwil kobieta pragnie zachować swoją
godność. Przypomina nam Antygonę - bohaterkę tragedii Sofoklesa, która także w
obliczu tragizmu swojego losy wybiera samobójstwo, jako formę wolności.
Bohaterka opowiadania Borowskiego wskakuje na furgonetkę i z dumą idzie na
śmierć.
Tragiczne, nierozwiązywalne ludzkie wybory ukazane w opowiadaniu Tadeusza
Borowskiego pt."Proszę państwa do gazu" mają związek z pojęciem człowieka
zlagrowanego. W nieludzkich, skrajnych sytuacjach człowiek zostawia za sobą
zasady i przekonania, którymi kierował się przed konfrontacją z obozem zagłady.
W sytuacji granicznej, czyli bliskim spotkaniu ze śmiercią człowiek
instynktownie dąży do pozostania przy życiu. Literatura obozowa, która ma
charakter autobiograficzny ukazuje ten problem w sposób zgodny ze stanem
faktycznym. Losy antycznych bohaterów tragicznych czy heroiczne postawy
bohaterów romantycznych były tylko literacką fikcją, a stający przed
nierozwiązywalnym wyborem więźniowie obozów Auschwitz Birkenau czy Treblinki
istnieli naprawdę.
Hierarchia wartości w sytuacjach granicznych. Omów zagadnienie na
podstawie opowiadania "Proszę państwa do gazu" Tadeusza Borowskiego. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Hierarchia wartości to inaczej system wartości, określany także jako nabywany


przez ludzi w toku wychowania system, odgrywający kluczową rolę w życiu
dorosłym każdej jednostki. To właśnie dzięki niej ludzie wiedzą, jak powinni
się zachować w momencie dylematu, także moralnego. Przyjęty kodeks zachowań
podlega modyfikacji w zetknięciu się jednostki w sytuacjach granicznych, czyli
takich sytuacjach w życiu człowieka, które ze względu na swój bardzo osobisty
charakter oraz niemożność przeskoczenia ich, stawiają człowieka w prawdzie
wobec samego siebie. Sytuacją graniczą, która zdecydowanie wpływała na
zrewidowanie poglądów na temat własnej osoby było doświadczenie obozu zagłady.
Narrator opowiadania Tadeusza Borowskiego pt."Proszę państwa do gazu" pokazuje
czytelnikowi, że kiedy człowiek obcuje z bestialskim okrucieństwem i masową
śmiercią na co dzień podlega dehumanizacji i zaczyna kierować się instynktami,
a nie zasadami zgodnymi z pozaobozową hierarchią wartości.
Na czele obozowej hierarchii wartości więźniów stoi zaspokojenie głodu i
utrzymanie się przy życiu. Bohaterowie suszą chleb, by nie spleśniał i dłużej
mogli go spożywać, choć po maleńkim kawałeczku. Praca przy rozładunku nowych
transportów więźniów, kierowanych wprost do krematoriów, jest dla nich
możliwością pozyskania nowej odzieży, czy drobnych rzeczy na sprzedaż,
gwarantujących im lepsze życie w obozie.
W rozmowie Tadka i Henriego uderza cynizm z jakim Francuz traktuje innych. Wg
obozowej hierarchii wartości nie liczy się życie innych, tylko moje własne.
Bohatera możemy uznać za człowieka zlagrowanego, czyli obojętnego na
wszechobecną, masową śmierć. Henri ironizuje, gdy Tadek odmawia pracy przy
kolejnym rozładunku więźniów. Zdaje się sugerować bohaterowi, że po
przerzuceniu miliona trupów, praca ta, jak każda inna staje się rutynowa.
Swoje życie stawia także na szczycie hierarchii wartości jedna z kobiet, która
nie przyznaje się do własnego dziecka, by uniknąć skierowania jej do komory
gazowej. Dramatyczna decyzja kobiety pokazuje, że instynktowna chęć utrzymania
się przy życiu jest często silniejsza od własnej woli.
Nie mniej jednak nie każda jednostka znajdująca się w sytuacji granicznej
konfrontuje się ze swoim cynizmem czy zachowaniami instynktowymi. Jedna z
młodych dziewczyn, której piękno celem ukazania owej szlachetności, podkreśla
narrator sama wskakuje na furgonetkę, mającą ją zawieźć do krematorium. Dumna
niczym antyczna heroina - Antygona nie zamierza dać satysfakcji oprawcom i
godnie przyjmuje śmierć.
Zmiany dotychczasowej hierarchii wartości nie chce dokonać, choć dzieje się ona
jakby już poza nim, Tadek - narrator opowiadania. Swoją złość i obojętność
wobec idących na śmierć uważa za patologiczne. Nie kradnie także odzieży
zmarłym, co jest zachowaniem tak samo szlachetnym, co bezmyślnym. Mężczyzna nie
chce utracić swojego człowieczeństwa. Wie, że jest od tego o krok, co wywołuje
w nim ogromny lęk.
Podsumowując, w sytuacjach granicznych człowiek zmienia dotychczasową
hierarchię wartości. Robi to albo świadomie, by przetrwać, albo zmiana ta
odbywa się poza nim i uświadamia mu drzemiące w nim zwierzęce odruchy
przetrwania. Jak pisał Gustaw Herling Grudziński w swojej książce pt. "Inny
świat", którą warto przytoczyć w kontekście omawianego tematu człowiek może być
ludzki w ludzkich warunkach. Sytuacje graniczne pokazują nam dehumanizację
czyli odczłowieczenie człowieka, które odbywa się poza jego wolą w wyniku
strachu o własne życie.
„Człowiek zlagrowany” jako ofiara zbrodniczego systemu. Omów zagadnienie
na podstawie opowiadania "Proszę państwa do gazu" Tadeusza Borowskiego.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Określenie „człowiek zlagrowany” pochodzi się od niemieckiego słowa "Lager",


które oznacza obóz (w domyśle – koncentracyjny lub zagłady). Niezwykle trudne
warunki życia w miejscach zniewolenia doprowadzały do kształtowania się postaw,
odrzucających zasady panujące w pozaobozowym świecie i nakierowanych głównie na
wymierne korzyści jednostki, zwłaszcza – przetrwanie za wszelką cenę.
Człowiekiem zlagrowanym możemy nazwać tego, który dokonuje rzeczy, których nie
odważyłby się zrobić na wolności: gwałt, kradzież, mord, donosicielstwo.

W opowiadaniu T. Borowskiego pt. "Proszę państwa do gazu" bohaterami są Tadek i


Henri - więźniowie obozu koncentracyjnego Auschwitz Birkenau. Zatrudnieni przy
rozładunku wagonów z nowym transportem więźniów. Tadek zastanawia się, czy jest
już człowiekiem lagru. Nie odczuwa bowiem litości wobec nowoprzybyłych, a złość
na to, że jest ich tak wielu, co skutkuje wyczerpującą pracą ponad siły. Herni
wydaje się już człowiekiem zlagrowanym. Jest cyniczny, wie, że praca przy
rozładunku może wiązać się z dodatkowymi korzyściami np. można znaleźć jedzenie
jak Grecy, którzy właśnie objadają się marmoladą. W kolejnym rozładunku Tadek
nie bierze udziału. Jego współpracownicy wracają wieczorem z pożywieniem, nie
zwracając uwagi na to, że z kominów krematoriów nieustannie ciągnie się dym.
Ich życie jest dla nich w tym momencie najważniejsze, nie dbają o ludzi obcych,
chcą po prostu przeżyć.

Jednak doświadczeni stażem więźniowie nie są jedynymi przykładami osób


ulegającym dehumanizacji. W opowiadaniu przywołany jest przykład kobiety, która
nie chce przyznać się do własnego dziecka, wie bowiem, że pójdzie z nim razem
na smierć, co dzieje się, kiedy prawda wychodzi na jaw. Sytuację zlagrowanych
kobiet poznajemy także dzięki powieści Gustawa Herlinga-Grudzińskiego pt. "Inny
świat". Ukazane w powieści autobiograficznej bohaterki zachodzą celowo w ciążę
by choć przez kilka miesięcy odpocząć od katorżniczej pracy. Nie mają uczuć
macierzyńskich, chcą, podobnie jak kobieta z opowiadania Borowskiego, po prostu
przetrwać.

Podsumowując proza okresu wojny i okupacji dostarcza przykładów ludzi


zlagrowanych. Warto na zakończenie podkreślić to, o czym pisał Herling-
Grudziński, mianowicie, że człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach. Sytuacja
obozu koncentracyjnego jest sytuacją ekstremalną dlatego ocena moralna więźniów
jest przez nas nieuprawiona.
Kaci i ofiary – obraz międzyludzkich relacji w obozie. Omów zagadnienie
na podstawie opowiadania "Ludzie, którzy szli" Tadeusza Borowskiego. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Literatura okresu wojny i okupacji przedstawia sylwetki katów i ofiar. Tymi


pierwszymi są rzecz jasna okupanci (SS-mani, gestapowcy czy enkawudziści),
drugimi zaś więźniowie obozów w Auschwitz Birkenau, Jercewie czy mieszkańcy
warszawskiego getta. Jednak w opowiadaniach Tadeusza Borowskiego, który
spędził w obozach zagłady dwa lata, a także prozie Gustawa Herlinga-
Grudzińskiego (podobny staż obozowy) ukazanymi katami byli także więźniowie,
którzy zadawali cierpienie innym osadzonym z bezsilności i próby podzielenia
się swoim ciężarem mąk.

W opowiadaniu Borowskiego pt. "Ludzie, którzy szli" narrator ukazuje liczne


transporty więźniów przyjeżdżających do obozu Auschwitz-Birkenau. Zatrważająca
jest liczba osób kierowanych wprost do krematoriów. Dodatkowo, w Birkenau
buduje się kolejne bloki np. perski rynek czy Meksyk, które miały pomieścić
kolejne setki kobiet. Ogrom przedsięwzięcia, jakim były obozy koncentracyjne
jest wprost przytłaczający i w sposób obrazowy ukazuje okrucieństwo katów,
jakimi byli oficerowie SS. W podobny sposób charakteryzuje się enkawudzistów w
"Innym świecie" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Urzędnicy nie mają wobec
więźniów skrupułów. Już przed transportem do obozów, kilkadziesiąt ludzi
przetrzymywanych jest w celach jedno czy kilkuosobowych. Urzędnicy nie wahają
się także przed wykorzystywaniem więźniów i więźniarek. Cynicznie zdają sobie
sprawę z tego, że ludzie w tak ekstremalnej sytuacji zrobią wszystko, by
przetrwać. Wykorzystują więc seksualnie kobiety, głodzą więźniów w celu
zachowania dyscypliny.

Warto przy tej okazji zwrócić uwagę na postawę więźniów wobec nowoprzybyłych,
którzy nie wiedzą, co ich czeka. Doświadczeni w obozowym życiu tak bardzo
przywykli do machiny śmierci, że zachowują milczenie i patrzą na całą rzecz
obojętnie. Uderzający jest przykład mężczyzny, który prowadząc młodą kobietę
poleca jej tylko być odważną. Nieświadomość ofiary sprawia, że kat spokojnie
prowadzi ją na śmierć. Mężczyzna słyszy jej urwany krzyk, po tym, jak została
postrzelona przez oficera SS i wrzuca jej zwłoki do masowego grobu.

W opowiadaniu tym, mamy także inny przykład okrucieństwa więźniów wobec samych
siebie. Jedna z blokowych, nie mogąc wytrzymać śpiewu młodej, nieświadomej
dziewczyny w brutalny sposób informuje ją o tym, co ją i inne czeka, jeśli
zachorują. Ostrzeżenie to możemy odbierać w kategorii zadawania cierpienia ale
także jako akt zrzucenia przez blokową z siebie odpowiedzialności, za to, że
kobiety te mogą ją w przyszłości oskarżyć o to, że ich nie ostrzegła.

Na zakończenie warto wspomnieć o tym, że w opowiadaniu pojawiają się informacje


o tym, jak warunki w obozie stopniowo się poprawiały. Nie wiązało się to jednak
z budzącą się empatią katów, a zmianą sytuacji na froncie. Wraz sukcesami
aliantów warunki obozowe poprawiały się, ale i liczba ofiar wzrastała. Chciano
bowiem jak najszybciej zakończyć eksterminację, by móc ją jeszcze ukryć przed
światem.
Jak świadectwa ludobójstwa uobecniane są w literaturze? Omów zagadnienie na
podstawie opowiadania "Ludzie, którzy szli" Tadeusza Borowskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Ludobójstwo to zbrodnia przeciwko ludzkości, która obejmuje celowe wyniszczanie całych


lub części narodów, grup etnicznych, religijnych czy rasowych, zarówno poprzez fizyczne
zabójstwa członków grupy, jak i wstrzymanie urodzeń w obrębie tej grupy a także
stworzenie warunków życia obliczonych na fizyczne wyniszczenie, czy przymusowe
odbieranie dzieci. Jednym z przykładów ludobójstwa był plan hitlerowskich Niemiec o
ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej czyli wymordowaniu przedstawicieli tej
narodowości przy jednoczesnych masowych mordach Romów, Polaków czy osób
niepełnosprawnych fizycznie i intelektualnie. W kanonie lektur szkolnych mamy teksty,
które możemy określić, jako świadectwo ludobójstwa. Jednym z nich jest opowiadanie
Tadeusza Borowskiego pt. "Ludzie, którzy szli". Autor w swojej autobiograficznej prozie
stosuje metodę behawioralną. Ta technika pisarska polega na tym, że autor kładzie
szczególny nacisk na ludzkie zachowania i gesty, a nie zawiera (lub ogranicza) monologów
wewnętrznych, introspekcji, wewnętrznych dialogów. Liczy się tzw. „tu i teraz” postaci
oraz brak ocen i moralizmu. W taki właśnie sposób Borowski uobecnia świadectwa zbrodni
przeciwko ludzkości w swojej literaturze.
Tadeusz Borowski pisząc swoje opowiadanie przedstawia wydarzenia z perspektywy narratora
- Tadka, który jest więźniem obozu koncentracyjnego. Mamy więc do czynienia z narracją
pierwszoosobową (inaczej nazywaną pamiętnikarską). Narrator opowiada o zdarzeniach, w
których sam uczestniczył, i których był świadkiem. Nie ma więc watpliwości, co do
wiarygodności ukazywanych wydarzeń. Na taką ocenę tego świadectwa ludobójstwa wpływa
także fakt, że proza Borowskiego jest autobiograficzna. Autor spędził w obozach w
Auschwitz i Dachau trzy lata i choć Tadek nie nosi cech samego autora, to, jak pisze
Tadeusz Drewnowski: "Borowski-lagrowiec postąpił tak [nadając to samo imię] nie
przypadkiem. Był to z jego strony świadomy akt moralny. Mimo że postać literacka nie
miała z nim wiele wspólnego, chciał w jakiejś mierze (...) wziąć również na siebie winę
za to, co było udziałem zwykłego człowieka jego czasu. W taki sposób rozumiał własne
zadanie pisarskie, i tego w swych artykułach żądał od innych". Proza Borowskiego dzięki
takiej narracji jest więc świadectwem, a nie literacką wersją obrazu ludobójstwa.
Kolejnym wartym wskazania elementem klasyfikującym opowiadanie Borowskiego jako
świadectwo ludobójstwa jest kontrast oraz naturalizm. Te dwie kategorie estetyczne bez
wątpienia wpływają na wiarygodność opisu, gdyż narrator wykorzystuje je z zachowaniem
charakterystycznego dla siebie dystansu. Opowiadanie zaczyna się od opisu życia
codziennego w obozie, w którym są jacyś chorzy, na budynki mówi się baraki, ale
jednocześnie pielęgnuje się kwiaty, gra w piłkę czy uprawia ogródek. Ale na pozór
spokojne życie zawiera w sobie jakąś stopniowo budującą się grozę. Narrator obserwuje
bowiem tysiące ludzi, którzy przyjeżdżają nowymi transportami i są kierowani albo do
obozu albo na śmierć. I tutaj przechodzimy do obrazów naturalistycznych a wręcz
turpistycznych. Borowski ukazuje w swojej prozie, szczególnie to widać w innym
opowiadaniu pt."Proszę państwa do gazu" masową śmierć ludzi, którzy w jej obliczu
wpadają w rozpacz, rzucają się na siebie i zrobią wszystko aby się ratować. W "Ludziach,
którzy szli" Borowski przedstawia obraz masowych grobów, w których chowa się
postrzelonych lub umierających ludzi. Rodem z opisów piekła w "Boskiej komedii" jest
scena, w której młoda, naga kobieta zostaje zaprowadzona przez Oberscharführera do
masowej, płonącej mogiły i wepchnięta do niej żywcem.
Ostatnią rzeczą na którą warto zwrócić uwagę jest ów wspomniany już dystans, polegający
na podawaniu faktów. Z opowiadania dowiadujemy się o 3 tysiącach ludzi przywiezionych
tylko w ramach jedno transportu. Oczami bohatera i narratora widzimy stosy trupów
wynoszone każdego z dnia z komór gazowych do krematoriów. Narrator mówi o niezliczonych
tłumach przewijających się się przez obóz zagłady. Kilkukrotne podkreślanie braku
policzalności ofiar wpływa na wyobraźnię czytelnika, który zaczyna rozumieć rozmiar
ludobójstwa dokonanego przez hitlerowców.
Podsumowując, świadectwo ludobójstwa dokonanego w trakcie II wojny światowej przez
hitlerowskie Niemcy zostaje w opowiadaniu Borowskiego ukazane z zachowaniem
drobiazgowości opisu oraz jednoczesnym dystansem narratora. w tekście uwagę zwraca
wymiar zbrodni przeciwko ludności, która dokonała się jak gdyby nigdy nic, na oczach
setek tysięcy innych więźniów.
Na czym polega dehumanizacja człowieka? Omów zagadnienie na podstawie
opowiadania "Ludzie, którzy szli" Tadeusza Borowskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Dehumanizacja, inaczej odczłowieczenie, polega na odebraniu człowiekowi


ludzkiej godności i traktowaniu go jak zwierzę lub przedmiot pozbawiony
jakichkolwiek uczuć i emocji. Ów straszliwy proces posłużył Tadeuszowi
Borowskiemu do konstruowania świata przedstawionego w "Opowiadaniach",
napisanych po własnych doświadczeniach w obozie Auschwitz Birkenau.
Literackiego obrazu zdehumanizowanego świata w "Ludziach, którzy szli"
dostarczają nam przykłady z opisów kobiecego oddziału FKL w Auschwitz Birkenau.
Odbiera się tam resztki ludzkiej godności poprzez pozbawienie nadzieji,
dramatyczną chęć przetrwania oraz obojętny, pozbawiony emocji opis tego, co się
dzieje. Dehumanizacją zajmują się więc inni ludzie lub dokonuje się tego na
sobie by przetrwać.
Zacznijmy od opisu upokarzania i dehumanizacji kobiet zamieszkujących żeńską
część obozu. Więźniarki miały ogolone głowy i ubrane były w sukienki bez
rękawków, mimo porannego mrozu. Aby zdobyć ubranie były gotowe oddawać się
więźniom obozu. Taką samą strategię podejmowały kobiety w sowieckich obozach,
opisywane przez Gustawa Herlinga Grudzińskiego w "Innym świecie". Narrator i
bohater książki przedstawia nawet zakłady mężczyzn o to, która z kobiet utrzyma
swoją moralność najdłużej. W podobnie okrutny ale zgodny z prawdą historyczną
sposób pisze Borowski: "Przynieś byle jaką szmatę, to możesz z nimi zrobić, co
chcesz. Jak obóz obozem, nie było takiej Kanady na baby"!
Kobietom osadzonym w Auschwitz odebrano im także możliwość decydowania o sobie,
zamknięte w obozie przez jakiś czas nie wiedziały, w jakim celu się tam
znalazły. Warto przy tej okazji wspomnieć o jednej z blokowych, która odbiera
resztę nadziei i ukazuje bolesną prawdę o przeznaczeniu kobiet. Nie mogąc
znieść beztroskiego zachowania jednej z młodych więźniarek i pragnąc zrzucić z
siebie ciężar tajemnicy wykrzykuje zaskoczonym kobietom prawdę o pochodzeniu
dymu unoszącego się z kominów.
Dehumanizacja człowieka w hitlerowskim obozie zagłady polega także na
przeprowadzaniu eksperymentów medycznych na noworodkach i kobietach. Ta sama
blokowa wyznaje Tadkowi, że wprost przestrzega kobiety aby nie przyznawały się
do ciąż i nie zgłaszały się do szpitali. Ale kobiety, desperacko pragnące
odmienić swój los na lepsze i choć chwilę spędzić w lepszych niż barakowych
warunkach, same zgłaszały się do szpitali, co ruda blokowa określa jako
"pchanie się do gazu".
Dehumanizacja ukazana w "Ludziach, którzy szli" dotyczy także pogłębiającego
się zobojętnienia na krzywdę drugiego człowieka, czego przykładem jest
pozbawiona emocji narracja. Tadek - bohater i narrator opowiadania zwraca uwagę
na niekończące się pochody ludzi do krematoriów i niekończące się transporty
nowych więźniów. Ten korowód śmierci jednak nie wywołuje w więźniach obozowych
emocji. Są świadkami masowych mordów od dawna i przyzwyczaili się do widoku
nieustannie unoszącego się nad obozem dymu.
Podsumowując, dehumanizacja ukazana w opowiadaniu Tadeusza Borowskiego
pt."Ludzie, którzy szli" polega na odbieraniu człowiekowi godności i wolności
oraz doprowadzenia go do sytuacji granicznej, w której decyzuje się
rozpaczliwie i instynktownie utrzymać się przy życiu. Nawet kosztem
prostytucji, odebrania dziecka czy eksperymentów medycznych kobiety pozbawione
ludzkiej godności starały się przeżyć obóz zagłady.
Obozowa codzienność jako czas trudnych doświadczeń egzystencjalnych.
Omów zagadnienie na podstawie opowiadania "Ludzie, którzy szli" Tadeusza
Borowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Za doświadczenia egzystencjalne uznajemy te kluczowe dla naszego życia. Na co


dzień nie snujemy refleksji na temat tego, jak przetrwać, gdyż w obecnych
czasach powszechny jest, przynajmniej w zachodniej Europie, dostęp do dóbr
koniecznych do zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. W zupełnie innej
sytuacji znajdowali się więźniowie obozów koncentracyjnych Auschwitz Birkenau,
dla których obozowa codzienność wiązała się z doświadczeniami skrajnymi
będącymi powodem trudnych doświadczeń egzystencjalnych. Bohaterowie opowiadań
Tadeusza Borowskiego i prozy Gustawa Herlinga Grudzińskiego doświadczają
wątpliwości w związku z zachowaniem swej ludzkiej godności, cierpią głód oraz
ulegają dehumanizacji.
Elementem obozowej codzienności były regularne transporty nowych więźniów. Z
czasem osadzeni przyglądali się im z obojętnością. Tadek, który pracuje przy
kładzeniu papy na dachy baraków opisuje niekończące się tłumy kierowane do
krematoriów. Nie wykazuje współczucia wobec tych ludzi, ich liczba oraz
doświadczenie pracy przy rozładunkach (opisane w opowiadaniu "Proszę państwa do
gazu") wpływają na beznamiętny opis swoistego pochodu śmierci. Bez wątpienia
więc świadomość masowych egzekucji w codzienności obozowej wpływała na zdrowie
psychiczne więźniów.
Wspomniana obojętność była zdaje się także wymogiem codzienności życia
obozowego. Jedna z blokowych wspomina Tadkowi, o dwóch sytuacjach, które to
potwierdzają. Po pierwsze kobieta stara się odwodzić kobiety od zgłaszania się
do szpitali. Wie, że są tam prowadzone eksperymenty medyczne. Ciężarne kobiety
są także od razu kierowane do krematoriów. Jednak desperacka chęć poprawienia
swojego losu nakazuje nieświadomym więźniarkom zgłaszać się, kiedy na blok
przychodzi SS-manka. Druga z sytuacji to okrutne uświadomienie ulegających
beztrosce więźniarek. Blokowa, nie mogąc znieść śpiewu jednej z kobiet
wykrzykuje prawdę o dymiących kominach.
Trudnym doświadczeniem egzystencjalnym jest także powszechny w obozie głód i
brak odzieży. Kobiety skarżą się na to, że mężczyźni lepiej sobie radzą z
niedostatkiem i proszą o dary lub sprzedają swoje ciała by dostać ubranie.
Obozowa codzienność odbiera więc człowiekowi godność i stopniowo przyczynia się
do jego dehumanizacji oraz zlagrowania. Ten sam problem podjął Borowski w innym
swoim opowiadaniu "Proszę państwa do gazu". Tadek, ten sam bohater-narrator,
który występuje w "Ludziach, którzy szli" już na początku swojej pracy w obozie
zastanawia się czyjego obojętność i złość nie jest patologiczna. Uspokaja go
Henri, który przyznaje, że "przerzucił już z milion trupów" i traktuje pracę
przy rozładunku więźniów jako okazję do zdobycia nowych butów czy rzeczy na
sprzedaż. Jak czytamy w omawianym opowiadaniu, Tadeusz zachował swą ludzką
twarz, gdyż nie pracuje, zgodnie z postanowieniem przy rozładunkach transportu,
jednakowoż patrzy na przemierzające Auschwitz tłumy obojętnie, co może być
świadectwem jego dehumanizacji i lagieryzacji.
Podsumowując obozowa codzienność to czas trudnych doświadczeń egzystencjalnych,
takich jak obserwacja masowej śmierci, podejmowanie desperackich prób
utrzymania się przy życiu czy zanik człowieczeństwa. Borowski dzięki oszczędnym
w ocenę opisom dostarcza czytelnikowi nie tylko świadectwo doświadczeń
osobistych, ale i dzieła filozoficznego, ukazującego ludzką naturę w obliczu
skrajnych doświadczeń.
pytania na
maturę ustną

Postawy człowieka w sytuacji ekstremalnej. Omów zagadnienie na podstawie "Innego


świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Refleksje na temat wartości ludzkiego życia. Omów zagadnienie na podstawie "Innego
świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Literatura dokumentu osobistego jako świadectwo pamięci. Omów zagadnienie na podstawie
"Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Pamięć o historii utrwalona w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie "Innego
świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Jakie znaczenie ma tytuł do zrozumienia sensu utworu? Omów zagadnienie na podstawie
"Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Moralność obozowa jako wynik zniewolenia człowieka. Omów zagadnienie na podstawie
"Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Granice ludzkiej godności i upodlenia. Omów zagadnienie na podstawie "Innego świata"
Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Jak zachować człowieczeństwo w sytuacji ekstremalnej? Omów zagadnienie na podstawie
"Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Człowiek wobec zła. Omów zagadnienie na podstawie "Innego świata" Gustawa Herlinga-
Grudzińskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Inny świat
Postawy człowieka w sytuacji ekstremalnej. Omów zagadnienie na podstawie
"Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Sytuacją ekstremalną możemy nazwać zdarzenie, które wywołuje na człowieka tak silny
wpływ, że podejmuje on decyzje i działania sprzeczne z dotychczasowym światopoglądem.
Bez wątpienia za takie doświadczenie możemy uznać osadzenie w obozach pracy przymusowej
i obozach zagłady. W prozie Gustawa Gerlinga-Grudzińskieo pt."Inny świat", którą
zaliczamy do gatunku powieści autobiograficznych, główny bohater i narrator spotyka
podczas pobytu w jercewskim obozie (ZSRR) więźniów przyjmujące różne postawy wobec
głodu, katorżniczej pracy ponad siły i czyhającej śmierci. Są nimi bunt, okrucieństwo i
wykorzystywanie innych oraz akceptacja.
Zacznijmy od opisania przykładu Michaiła Aleksiejewicza Kostylewa, mężczyzny, który
postanowił swym cichym buntem i cierpieniem ocalić swe człowieczeństwo i nie pracować w
obozie. Winą Kostylewa okazała się zbytnia wnikliwość i ambicja. Był komunistą, ale
kiedy poznał literaturę francuską stracił wiarę w nieomylność sowieckiego systemu i nie
widział sensu ideowego wyzwalania Zachodu, dostrzegał zaś biedę i nędzę swojego kraju.
Stracił także wolność. Aresztowany nie przyznawał się do winy, czym skazał się na
okrutne śledztwo połączone z biciem i okaleczaniem. Jego dumna postawa miała wyrażać
bunt i niezgodę nie tylko wobec braku uzasadnienia jego winy, ale także wobec tego, że
Rosja go oszukała. Od pierwszych dni obozu Kostylew okalecza dłoń w ogniu by być
zwolniony z pracy. Kiedy przejrzano jego zachowanie, został wysłany do Kołymy, a więc
miejsca, z którego nikt nie wracał żywy. Buntownicza i dumna postawa oraz tragiczny los
Kostylewa przywodzi nam na myśl zachowanie Antygony, która także ufając w słuszność
wyznawanych przez siebie idei (wyższość prawa boskiego nad ludzkim) właściwie sama
skazała się na tragiczny los. Wybrała samobójstwo jako rozwiązanie, które choć w
maleńkim stopniu dawało jej wolność. Tak samo zachował się Kostylew.
Odmienną postawą wobec sytuacji ekstremalnej wykazuje się Kowal - jeden z tak zwanych
urków, czyli zwyczajnych tj. kryminalnych, nie politycznych, przestępców osadzonych w
obozie. Mężczyzna wraz z grupą swoich obozowych przyjaciół terroryzuje innych więźniów,
posuwając się do kradzieży, gwałtów czy pobić. W ten sposób kompania ta buduje swój
autorytet i radzi sobie lepiej niż inni. Ale Kowal pada także ofiarą swoich przyjaciół.
Kiedy wdaje się w romans z jedną z więźniarek - Marusią i rodzi się między nimi
uczucie, zazdrośni koledzy zmuszą go do tego, by oddał im swą kobietę.
Najtragiczniejsze jest to, że zbiorowy gwałt na kobiecie przywrócił harmonię w kompanii
Kowala. Przemoc i gwałt były powszechnie stosowanymi metodami przetrwania w obozach
zagłady, co potwierdzają także przykłady kobiet uciekających po zmroku przed
napastnikami.
Z odrzuceniem swoich przedobozowych zasad wiążą się z kolei postawy kobiet, które
dobrowolnie oddają się mężczyzną za jedzenie albo starają się zajść w ciążę, by choć
kilka tygodniu lub miesięcy spędzić w przyobozowym szpitalu. Głód, który kazał patrzeć
na drugiego człowieka, jak na mięso doprowadzał ludzi także do szaleństwa.
Ciekawym przykładem akceptacji swojego losu jest jeden aktor, który trafił do Jercewa,
gdyż zbyt przesadne zaakcentował w jakimś filmie szlachetność jednego z bojarów Iwana
Groźnego. Michaił Stiepanowicz W. jest przekonany o konieczności wyroku, uważał się za
winnego - wiara w nieomylność władzy sprawiła, że był także przekonany o słuszności
winy innych. Jego zachowanie przywodzi na myśl epizodycznego bohatera z III cz.
"Dziadów" A. Mickiewicza. Jest nim chłop, ślepo posłuszny swojemu panu, który nawet w
obliczu mrozu nie waży się założyć futra swego żywiciela. Zamarza ale pozostaje
posłuszny. Mickiewicz pokazuje tym przykładem naiwność ale i tragiczny los rosyjskich
obywateli, którzy od wieków, wychowywani są do ślepego posłuszeństwa wobec władzy.
Podsumowując, przykłady postaw w sytuacji ekstremalnej ukazane w "Innym świecie" to
bunt, utrata godności i podporządkowanie się. Warto na koniec przytoczyć definicję
człowieka zlagrowanego, która wydaje się być także istotna w kontekście przedstawianych
rozważań. O człowieku zlagrowanym mówimy, gdy osoba na skutek długiego przebywania w
obozach zagłady lub pracy przymusowej zmienia swoje zachowani i zaczyna kierować się
zasadami panującymi w obozie, często niemoralnymi i stojącymi w sprzeczności z jej
ideałami. Grudziński w swojej twórczości pisze o tym, że człowiek jest ludzki w
ludzkich warunkach i że ekstremalne doświadczenia nie mogą nie wpływać na zachowanie
człowieka, choć mimo wszystko nie powinien posuwać się on do donosicielstwa i
fałszywych oskarżeń.
Refleksje na temat wartości ludzkiego życia. Omów zagadnienie na
podstawie "Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Ile warte jest ludzkie życie? Literatura wojny i okupacji odpowiada na to pytanie
trojako. Bo z jednej strony nic - wszak dla władz jercewskiego obozu ukazanego w
powieści autobiograficznej Gustawa Herlinga-Grudzińskiego życie więźniów jest tylko
statystyką; z drugiej strony zaś życie ludzkie stanowi dla każdego człowieka wartość
najcenniejszą, wartą ochrony nawet kosztem upokorzenia, cierpienia czy zlagrowania.
Jeszcze inną opcją jest rezygnacja z życia w obliczu ptrzezytej traumy. Człowiek może
bowiem nad życie cenić swoją wolność. "Inny świat" jest świadectwem wszytskich
refleksji na temat wartości ludzkiego życia.
Zacznijmy od charakterystyki tych, którzy pragną zachować życie za wszelką cenę.
Grudziński pisze o tym, że racje żywnościowe w jercewskim obozie były tak minimalne, że
głód odczuwało się nieustannie. Wobec tej niedającej się zaspokoić żadną ideą,
biologicznej konieczności człowieka kobiety decydują się oddawać więźniom lub członkom
władzy więziennej. Robi tak Marusia, która dzięki romansowi z Kowalem zyskuje szacunek
i pozycję w obozie, ale i każda nowa więźniarka. Grodziński opisuje cyniczne zakłady
między więźniami, o to, jak długo uda się zachować danej kobiecie tę jedyną walutę,
jaką może posługiwać się w obozie. Dla więźniarek jednak życie było zbyt cenne by
poddać się i nie walczyć o życie. Zachodziły nawet celowo w ciążę, by choć przez chwilę
lepiej pobyć w przyobozowym szpitalu, w lepszych niż barakowe warunkach. Grudziński
pisze wprost o desperacji kobiet dla których nie miały znaczenia uczucia matczyne,
liczyło się tylko przetrwanie i utrzymanie się przy tak cennym dla nich życiu.
Cenniejszym od wstrzemięźliwości seksualnej, honoru, godności osobistej czy życia
własnego dziecka. Warto w tym momencie przywołać przykład z opowiadania Tadeusza
Borowskiego pt."Proszę państwa do gazu", w którym narrator opisuje matkę wyrzekającą
się swojego dziecka. Dla kobiety najważniejsze jest żeby przetrwać, kieruje się
instynktem bezpieczeństwa, który jest nadrzędny wobec macierzyńskiego.
Jednak wśród więźniów obozowych są i tacy, którzy nad życie cenią sobie wolność.
Przykładem tego jest okaleczający się Kostylew oraz podejmująca próbę samobójczą
Natalia. Dwójka bohaterów widzi w swych rozpaczliwych czynach sposób na zachowanie
ludzkiej godności i tym samym namiastki wolności. Postawa czytelniczki Dostojewskiego
oraz byłego komunisty są przykładami cichego ale heroicznego buntu przeciwko
traktowania ich życia jako nic nieznaczącej egzystencji.
Przejdźmy teraz do omówienia przykładu władz obozowych, którym nie zależało na życiu
więźniów. Już przy opisach przesłuchań, biciu, przetrzymywaniu w ciasnych celach, braku
dbałości o higienę (ludzie śpią w swoich ekskrementach) widać, jaki stosunek miała
władza sowiecka do swoich obywateli i więźniów politycznych. Dodatkowo wspomniany wyżej
głód, oraz to, że kotły z jedzeniem zawierały niewielkie racje żywnościowe świadczą o
traktowaniu nieludzkim. Władze obozowe wykonywały polecenia i nie zastanawiały się nad
ich słusznością. Przykładem jest chociażby brak zawahania żołnierzy przy strzelaniu do
podejmujących ucieczkę więźniów.
Podsumowując, "Inny świat" Grudzińskiego pokazuje, że o wartości ludzkiego losu
decyduje strona, która się nad nim zastanawia. Dla każdego z ludzi jego własne życie ma
wartość wyjątkową i stara się je zachować za wszelką cenę. Odchylenia polityczne i
ślepa wiara w niebezpieczne idee mogą wpływać na osąd człowieka w tej sprawie, który
zaczyna traktować życie innych ludzi jako bezwartościowe.
Literatura dokumentu osobistego jako świadectwo pamięci. Omów
zagadnienie na podstawie "Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

"Inny świat" Gustawa Herlinga Grudzińskiego zaliczamy do powieści autobiograficznych,


czyli takich, które łączą w sobie fikcję literacką z osobistym doświadczeniem autora.
Pisarz okresu wojny i okupacji spędził w sowieckim obozie pracy przymusowej dwa z
pięciu zasądzonych mu lat. Tekst ten jest świadectwem pamięci o dehumanizacji i
upokorzeniu człowieka przez władzę, która więźniów traktuje nie jak ludzi, ale jak siłę
roboczą, która w razie słabnącej wydajności, zostaje wyeliminowana. "Inny Świat" został
skonstruowany w oparciu o chronologię zdarzeń, w jakie został uwikłany autor.
Gustaw Herling Grudziński przed wybuchem II wojny światowej i aresztowaniem w 1940 roku
był studentem filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim. W pierwszym miesiącu
wojny wraz z kolegami założył Polską Ludową Akcję Niepodległościową (PLAN) - jedną z
pierwszych polskich organizacji konspiracyjnych, której był szefem przez 2 miesiące.
Następnie wyjechał do Lwowa, gdzie czasowo korzystał z protekcji Marii Dąbrowskiej
(pisarki) i Juliusza Kleinera (historyk literatury). W marcu 1940 próbował przedostać
się na Litwę. Wynajęci przez niego przemytnicy okazali się jednak być na usługach NKWD
i Grudziński został aresztowany zaraz po opuszczeniu miasta. Grudziński poprzez
więzienia w Witebsku, Leningradzie i Wołogdzie, trafił do łagru w Jercewie. 20 stycznia
1942 po dramatycznej głodówce protestacyjnej został stamtąd zwolniony na mocy –
obowiązującego już od niemal pół roku – układu Sikorski-Majski. Wstrząsający opis
rzeczywistości obozowej zawarł później w książce "Inny świat", pisanej w latach 1949–
1950 i opublikowane po raz pierwszy w przekładzie angielskim w 1951 roku.
Narratorem tekstu jest sam autor, co zbliża tekst do gatunku pamiętnika. Narrator jest
więc kronikarzem, obserwatorem, ale i bohaterem powieści. Personalna narracja zbliża
czytelnika do prawdy o człowieku, cierpieniu, egzystencji „białego niewolnika”,
totalitaryzmie. Poznajemy więc człowieka zaskoczonego bzdurnym oskarżeniem
(podobieństwo nazwisk i buty „oficerki”), dręczonego okrutnymi przesłuchaniami,
skazanego i zmuszonego do pracy w nieludzkich warunkach. Wszystkie przedstawione w
powieści postaci są osobami, które Grudziński spotkał w obozie, dlatego też często
brakuje nazwisk, jakby autor licząc na to, że ludzie ci mogą jeszcze żyć i nie życzyć
sobie być opisanymi w książce. Oczywiście autor odtwarza te spotkania po czasie i
wprowadza do swojego tekstu "mikronowele biograficzne". Każdy bohaterów stanowi odrębny
obraz psychologiczny, który staje się pretekstem do rozważań o naturze filozoficznej.
Jednak narrator, autor i bohater "Innego świata" nie heroizuje swojej osoby i nie
stawia się w roli mentora czy moralizatora, dzięki czemu zyskuje uniwersalny charakter.
"Inny świat" traktujemy także jako świadectwo pamięci, gdyż autor używa łagrowego
słownika. Dzięki niemu wiemy, jak nazywano więźniów (urkowie, bytownicy, bieloruczki)
czy miejsca (trupiarnia, Dom Swidanij).
Autor przedstawia także dane dotyczące racji żywieniowych, procentowy przelicznik
pracy, liczby dni pracy i dni wolnych. Opisuje kształt i historię obozu czy reguły
dotyczące odwiedzin. Podobnie do prozy Borowskiego w sposób faktograficzny więc
przedstawia zastaną rzeczywistość obozu. Tym, co różni prozę Grudzińskiego od opowiadań
Borowskiego jest jednak stosunek fikcji literackiej do prawdy. Choć proza Borowskiego
także jest autobiograficzna, a jej narratorem jest niejaki Tadek. To nie możemy
utożsamić osoby opowiadającej o wydarzeniach w hitlerowskich obozach zagłady z osobą
autora.
Podsumowując, "Inny świat" kryje w sobie ogólne wartości poznawcze i literackie, ale
również jest dokumentem indywidualnego losu polskiego pisarza przypadkiem uwikłanego w
paradoksalne śledztwo i pobyt w miejscu, gdzie niejednokrotnie ocierał się o śmierć.
Jest to także okazja do konstatacji, jak wiele człowiek potrafi znieść. Dzięki
autobiograficznemu ujęciu można poznać nie tylko obraz sowieckiego obozu, ale również
losy jednego z najwybitniejszych pisarzy XX wieku.
Pamięć o historii utrwalona w literaturze. Omów zagadnienie na podstawie
"Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Dzięki literaturze możemy przyjrzeć się czasom, w których powstawały dane


dzieła. Wybór konwencji czy kategorii estetycznej, sposób kreowania postaci
oraz narracji wiele nam mówi o ubiegłych epokach. Poza tym, jeśli weźmiemy pod
uwagę książki, które zawierają w sobie element autobiograficzny lub należą do
prozy dokumentalnej stają się one dla nas źródłem wiedzy i pamięci o historii.
Taką lekturą jest bez wątpienia powieść autobiograficzna Gustawa Herlinga-
Grudzińskiego pt."Inny świat". Wydana w 1951, a więc w 10 lat po zwolnieniu z
obozu stała się dowodem pamięci o skrajnych doświadczeniach autora oraz
źródłem wiedzy o sowieckich łagrach. Grudziński opisuje swoje własne
doświadczenia z perspektywy czasu, zgodnie z prawdą historyczną, co bez
wątpienia świadczy o sile jercewskich doświadczeń. Pamięć o historii utrwalona
w lekturze dotyczy miejsc, osób i wydarzeń historycznych.
Z książki dowiadujemy się o istniejących więzieniach w Witebsku, Lenigradzie i
Wołogdzie oraz obozie pracy przymusowej w Jercewie. Miejscowość ta wchodziła w
skład tworzonego na początku lat dwudziestych XX wieku systemu obozów
koncentracyjnych - nazywanego GUŁagiem. Więzieni w nich byli zarówno
przestępcy kryminalni, jak i więźniowie polityczni, których nazywano
odpowiednio urkami i bieloruczkami. Z precyzją godną kronikarza dowiadujemy
się z lektury o życiu obozowym i regułach tam panujących: przemocy, głodzie,
próbach ocalenia siebie za wszelką cenę (chociażby głodówka samego autora).
Proza Grudzińskiego dostarcza nam także smutnej pamięci o niechlubnym okresie
fałszywych procesów i długoletnich wyroków. Absurdalne bowiem było samo
skazanie Grudzińskiego - jego oficerskie buty miały świadczyć o konspiracji
przeciwko Rosji.
Kolejnym utrwalonym w prozie Grudzińskiego elementem historycznym są biografie
spotykanych przez autora osób, które stanowią z kolei pretekst do rozważań
filozoficznych na temat kondycji ludzkiej i tego ile jest w stanie znieść
człowiek. Fakt, że wszystkie zaprezentowane w książce osoby istniały naprawdę,
stanowi pamięć o cierpieniu i desperacji więźniów osadzonych w Jercewie.
Nieprawdopodobne wręcz wydają się historie o kobietach, które celowo zachodzą
w ciążę, by choć chwilę spędzić w szpitalu.
Ostatnim elementem prawdy historycznej są zaprezentowane wydarzenia, takie jak
czystka polityczna w ZSRR, czy zwycięstwa hitlerowów. Rychła klęska Rosjan
była dla wielu więźniów marzeniem i nadzieją na wolność. Po wybuchu wojny
każdy Niemiec znajdujący się na terenie ZSRR był podejrzany, co skutkowało
zatrzymaniami. Tak też skończył oskarżony o szpiegostwo (chyba słusznie) jeden
z więźniów Jercewa, którego poznał w obozowym szpitalu. Książka upamiętnia
także Układ Sikorski-Majskiki z 1941 roku, który przewidywał udzielenie
amnestii wszystkim Polakom przebywającym w obozach na terenie ZSRR. Dzięki
amnestii Grudziński opuścił ostatecznie Jercewo i został wcielony w szeregi
armii generała Andersa.
Podsumowując, pamięć o tych tragicznych wydarzeniach utrwalona w "Innym
świecie" ma stanowić rodzaj przestrogi przed przyzwoleniem na powtórne
działanie obozów pracy przymusowej. I choć Grudziński stronił od nazywania go
moralistą czy współczesnym Katonem, bez wątpienia jego literatura z ogromną
ilością faktów stanowi źródło pamięci o historii obozów zagłady.
Jakie znaczenie ma tytuł do zrozumienia sensu utworu? Omów zagadnienie
na podstawie "Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Analiza i interpretacja dzieła literackiego wymaga uwzględnienia wszystkich


jego elementów tj. okoliczności powstania - genezy, informacji o autorze,
świecie przedstawionym czyli bohaterach, miejscach i czasie akcji oraz tytule
Funkcją tego ostatniego jest zwięzłe przedstawienie wymowy działa. Biorąc pod
lupę tytuł tekstu należy zastanowić się nad jego znaczeniem dosłownym i
przenośnym oraz potencjalną aluzyjnością. Bywa bowiem i tak, że tytuł,
podobnie jak motto, odsyła czytelnika do innego dzieła, które stanowiło źródło
inspiracji autora. Dokładnie z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku
powieści autobiograficznej Gustawa Herlinga Grudzińskiego pt."Inny świat".
Zacznijmy od jego aluzyjności tytułu. Autor słowami "inny świat" nawiązuje do
powieści Fiodora Dostojewskiego "Zapiski z martwego domu", którą Dostojewski
napisał po odbytej karze w obozie pracy przymusowej. Podobnie jak XIX wieczny
mistrz prozy rosyjskiej, Grudziński także oparł swoją powieść o osobiste
doświadczenia lagru. Dodatkowo, Grudziński, podobnie do Dostojewskiego,
prezentuje w swoim utworze zwyczaje, relacje, pobyty w szpitalu i biografie
więźniów. Nie tylko więc tytuły tekstów są podobne, ale także ich konstrukcja
oraz wymowa, o czym zostanie wspomniane w zakończeniu.
Przejdźmy zatem do znaczenia elementów tytułu powieści. Ważne podkreślenia
jest także to, że obóz określony jako świat jest odrębną, osobną całością.
Świat jest także olbrzymi i skomplikowany. Taki jest również obóz pracy
przymusowej. Liczba więźniów w Jercewie przekraczała 300 000 osób, w samej
"trupiarni" przebywało około 600 osób. Powieściowy świat jest także różny od
świata codziennego z kilku względów. Po pierwsze jest inny, bo jest obcy na
poziomie języka, kultury i kraju. Przebywający w Jercewie Gustaw jest
Polakiem, politycznym więźniem obozu, który przybywa w głąb Rosji. Po drugie
świat obozu jest inny, bo rządzi się odmiennym standardem życia. Na
przykładach losów ukazywanych bohaterów dowiadujemy się, jak ludzie ci musieli
pożegnać się z dotychczasowymi przyzwyczajeniami (np. śpiewaczka operowa Tania
czy aktor Michaił Stiepanowicz W.) i komfortem życiowym. Po trzecie,
najważniejszym aspektem odmienności świata obozowego było to, że więźniowie
tracą w nim swoje człowieczeństwo: odbiera im się godność, zmusza do
podejmowania decyzji wbrew wyznawanym wartościom. Inny świat tworzy innego
człowieka, człowieka zlagrowanego, który żyje w obozie od lat i przyjmuje
obozową moralność, nie obce stają mu się kradzieże, oszustwa i agresja w walce
o swoje życie.
Sumując wszystkie opisane elementy, tytuł "Inny świat" łączy się z
przedstawianą fabułą oraz wymową dzieła. Grudziński pragnie podkreślić opisaną
odmienność sowieckich łagrów od codzienności. Dodatkowo związek z powieścią
Dostojewskiego ustawia dzieło polskiego prozaika w katalogu autobiograficznych
świadectw mających wymowę przestrogi przed okrutnym obliczem władzy
totalitarnej.
Moralność obozowa jako wynik zniewolenia człowieka. Omów zagadnienie na
podstawie "Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Sowieckie obozy pracy przymusowej i hitlerowskie obozy zagłady stosowały terror by


zniewolić człowieka nie tylko na poziomie fizycznym ale i na poziomie mentalnym. Po
pewnym czasie, jednostka, która poddawana jest katorżniczej pracy, głodzona i bita
zaczyna szukać sposobu przetrwania, bowiem instynktownie dąży do zachowania
zdrowia, życia czy bezpieczeństwa. Tak właśnie rodzi się człowiek zlagrowany, czyli
osoba, która nie postępuje już w zgodzie z wyznawanymi dotychczas wartościami i
postawami moralnymi, a zachowuje się tak by przetrwać. Ukazana w powieści
autobiograficznej pt. "Inny świat" Gustawa Herlinga Grudzińskiego moralność obozowa
łączy się ze stopniową lagieryzacją jednostki w wyniku jej zniewolenia na poziomie
fizycznym, duchowym i mentalnym. Sowiecki obóz składa się z ludzi zlagrowanych,
którzy tworzą wyjątkowy, inny świat, z inną niż na zewnątrz moralnością. Co ważne
Grudziński pokazuje także jednostki, dla których własna godność i poczucie
wolności jest wartością najważniejszą i szukają sposobów jej manifestacji na
różnych poziomach.
Zacznijmy od tego, jak zmienia się moralność jednostki i jak zaczyna tym samym
zasilać grono ludzi zlagrowanych. Narrator opisuje losy kobiet przyjeżdżających do
obozu. Początkowo są one dumne i z wyższością odnoszą się do mężczyzn, którzy
widząc atrakcyjne jeszcze kobiety, chcą aby te oddawały im się za żywność czy
ochronę. Stopniowo upór kobiet topnieje, a silna wola łamie się. Ostatecznie
dochodzi do zbliżeń, o co mężczyźni nawet się zakładają. Upadek związany z
czystością seksualną to tylko delikatny przykład tego, jak zmienia się ludzka
moralność w obozie. Narrator opisuje ewolucję niektórych kobiet, które są nawet
gotowe zajść w ciążę tylko po to, aby doświadczyć chwili wytchnienia w szpitalu.
Odrzucenie uczuć, nawet tych najbardziej bezwarunkowych, jaką jest miłość matczyna
świadczy o głębokim wpływie moralności obozowej na jednostkę, która stopniowo staje
się człowiekiem pozbawionym wszelkich zasad moralnych. Podobną przemianę
obserwujemy na przykładzie bohaterki opowiadania Borowskiego "Proszę państwa do
gazu", w którym narrator opisuje matkę wyrzekającą się własnego dziecka, za co
spotyka ją jeszcze gorsza kara.
Zniewolenie fizyczne to nie cały obraz uwięzienia człowieka w sowieckim łagrze.
Próba podporządkowania sobie poczucia wolności osobistej i samostanowienia o sobie
spotyka się z cichym oporem niektórych jercewskich więźniów. Kosylew i Natalia, dla
których moralność obozowa jest nie do przyjęcia i chcą żyć na swoich zasadach
wybierają samookaleczanie się i próbę samobójczą. Ostatecznie prawda o oparzanej co
wieczór dłoni byłego komunisty wychodzi na jaw, podobnie jest z próbą samobójczą
czytelniczki Dostojewskiego. Grudziński zdaje się pokazywać w ten sposób brak
możliwości ucieczki przed sowieckim łagrem. Konsekwencją dozoru, szpiegostwem i
siłą więźniowie ulegają i stają się ludźmi zlagrowanymi. Udaje się przetrwać tylko
nielicznym.
Tym wyjątkiem od przyjęcia moralności obozowej w wyniku zniewolenia jest główny
bohater i narrator powieści - Gustaw. Choć boryka się z wieloma rozterkami, to
szanuje swoje życie i chce przetrwać obóz, ale w zgodzie z moralnością sprzed
doświadczenia lagru. Grudziński nie ocenia spotkanych w Jercewie ludzi, mówi, że
człowiek może być ludzki tylko w ludzkich warunkach. Pojawiający się jednak w jego
hotelowym pokoju dawny towarzysz niewoli, który szuka usprawiedliwienia dla swojego
kłamstwa w sprawie fałszywego oskarżenia, słyszy tylko głuche milczenie.
Podsumowując, moralność obozowa jako wynik zniewolenia człowieka przejawia się w
odrzuceniu dawnych wartości i szukaniu sposobu na przetrwanie. Autor ukazuje także
przykłady rozpaczliwej walki o wolność i zachowanie moralności, które w
rzeczywistości obozu nie są właściwie możliwe.
Granice ludzkiej godności i upodlenia. Omów zagadnienie na podstawie
"Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Aby ocalić swoje życie człowiek jest w stanie znieść największe upodlenie. Wraz z
rosnącym okrucieństwem oprawcy, granice ludzkiej godności się przesuwają.
Ostatecznie człowiek załamuje się i w sytuacji granicznej okazuje się, że nie ma
takiej rzeczy, której by się nie podjął by ocalić swe życie. Takim doświadczeniem,
wymuszającym na człowieku przesuwanie granic godności aż do upodlenia było
przebywanie w sowieckim lagrze. Gustaw Herling Grudziński w swojej powieści pt.
"Inny świat" opisuje kształtujący się, wyjątkowy typ ludzkiej moralności, oparty na
relatywizmie moralnym. W pewnym momencie, cierpienie czyni człowieka obojętnym na
cudza krzywdę, najważniejsze staje się dla niego przetrwanie. Więźniowie
jercewskiego obozu poświęcają swoją godność i upodlają się: żebrząc o jedzenie,
oddając się seksualnie, donosząc na siebie. Co ważne, Grudziński pisząc:
"Przekonałem się wielokrotnie, że człowiek jest ludzki tylko w ludzkich warunkach i
uważam za upiorny nonsens naszych czasów próby osądzenia go według uczynków, jakich
dopuścił się w warunkach nieludzkich…" udowadnia, że nie ocenia postępowania
ludzki, którzy znaleźli się w granicznym momencie swego życia.
Głodowe racje żywnościowe, które dostają więźniowie sowieckiego łagru zmuszają ich
do żebrania o dodatkowy posiłek. Narrator powieści opisuje przykłady ludzi
rzucających się na jedzenie i walczących ze soba przy kotłach z gęstą lub rzadką
zupą. Posuwający się do zwierzęcych zachowań ludzie są w stanie nawet odebrać
posiłek najbliższej sobie osobie, by przetrwać.
Walka o jedzenie odbywa się nie tylko przy okazji posiłków. Kobiety za dodatkową
rację żywnościową są gotowe oddawać się mężczyznom, co robią z czasem już bez
skrupułów.
Nawet jednostki, które pragną zachować swoją godność, takie jak Kosytylew czy
Natalia zostają ostatecznie upokorzone przez niepowodzenie swoich dramatycznych
prób ocalenia godności. Mężczyznę odesłano na pewną śmierć, a kobieta żyła z
piętnem samobójczyni.
W kontekście omawianej lektury ważne jest to, że ludzie zlagrowani odbierają
godność i upodlają innych. Tak postępują głównie urkowie, którzy kradną, biją i
gwałcą. Szczególnie przykrą sytuacją jest ta, kiedy jeden z więźniów kryminalnych -
Kowal oddaje swoją obozową żonę kolegom, gdyż w przeciwnym razie straci ich
szacunek i przynależność do grupy.
Za największy stopień upodlenia autor zdaje się jednak nie uważać kradzieży,
przemocy urków czy rozwiązłych kobiet. Uderzający jest przykład Żyda z końca
powieści, z którym bohater spotyka się już na wolności w Paryżu. Mężczyzna wyznaje,
że którejś nocy wezwano go i skłoniono do złożenia fałszywych zeznać na czterech
Niemców. Mężczyzna, który dość miał ciężkich robót w lesie, złożył te zeznania.
Grudzińskiemu nie może przejść przez gardło słowo: "rozumiem". Przyznaje, że
wydarzyło się to już w trzy lata po opuszczeniu obozu, że może będąc w obozie
odpowiedziałby inaczej. Nie okazuje swojego zrozumienia, bo to stanowiłoby dowód
jego zlagrowana, którego według siebie udało mu się uniknąć.
Podsumowując, powieść Gustawa Herlinga Grudzińskiego dowodzi, że ludzie
przekraczają swoje granice godności i upodlenia w sytuacji granicznej i aby chronić
swoje życie są w stanie poświęcić dla niego wszystko. Smutną refleksją z lektury
jest także to, że ludzie sami odbierają godność innym.
Jak zachować człowieczeństwo w sytuacji ekstremalnej? Omów zagadnienie na
podstawie "Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Sytuacją ekstremalną możemy nazwać takie położenie, które prowokuje człowieka do


zachowań niemieszczących się w granicach jego moralności. Bez wątpienia za jedną z
nich możemy uznać doświadczenie II wojny światowej i przebywanie w obozach zagłady.
Obraz heroicznych prób zachowania swojego człowieczeństwa opisuje Gustaw Herling
Grudziński w swojej powieści autobiograficznej pt."Inny świat". Autor stawia tezę,
że człowiek może być ludzki w ludzkich warunkach, dlatego nie śmie oceniać
postępowania więźniów, nawet tych, którzy stali się ludźmi zlagrowanymi. Nie mniej
jednak zachowanie człowieczeństwa w sytuacji ekstremalnej jest możliwe dzięki
okazywaniu współczucia innym oraz próbie zachowania wolności stanowienia o sobie.
Pierwszy wskazany przypadek możemy opisać na przykładzie autora i narratora tekstu,
który przebywając w jercewskim obozie zagłady dzielił się chlebem nawet z chorymi,
którzy kierowani byli do trupiarni, gdzie czekali na śmierć. Mężczyzna w 1942 roku
podjął także strajk głodowy żądając w ten sposób, aby uwolniono go na mocy amnestii
w ramach układu Sikorski-Majski. Doprowadzając się prawie do śmierci mężczyzna
osiągnął swój cel - został zwolniony z obozu.
Innym przykładem próby ocalenia swojego człowieczeństwa jest Kostylew, który w
ramach cichego buntu parzył sobie rękę by być zwolnionym z pracy i tym samym w
minimalny sposób odegrać się na swoich oprawcach. Choć działania Kostylewa wychodzą
na jaw, to mężczyzna w oczach wielu więźniów został bohaterem.
Podobny stosunek do wolności za wszelką cenę ma Natalia Lwowna, która przez swoje
nieudane ostateczne samobójstwo chciała dowieść, że sowiecki lagier nie ma nad nią
pełnej władzy.
Ostatni przykład zachowania człowieczeństwa prezentuje Rusto Karinen, który podjął
próbę ucieczki z łagru, pomimo iż była ona z góry skazana na niepowodzenie.
Planował dostać się do końca jeziora Ładoga, jednak przez siedem dni błądził
niedaleko obozu. Dotarłszy do okolicznej wsi szybko został sprowadzony do obozu.
Choć został skatowany tak, że musiał zostać w szpitalu na 5 miesięcy, to jego
postawa działanie także spotkało się z uznaniem.
Opisane przykłady buntu wobec władzy przywołują na myśl bohaterów antycznych
tragedii, którzy byli przekonani o słuszności swoich przekonań i pozostawali im
wierni do końca. Lwowna, niczym Antygona wybiera samobójczą, by chociaż w ten
sposób zachować swą godność.
Podsumowując, zachowanie człowieczeństwa w sytuacji ekstremalnej jest możliwe choć
zazwyczaj kończy się klęską bohatera. Postawy wybranych postaci ukazanych w
powieści autobiograficznej Gustawa Herlinga Grudzińskiego stają się pretekstem do
rozważań natury filozoficznej na temat tego ile człowiek jest w stanie znieść w
obliczu potężnego cierpienia i próby jego złamania. W kontekście prowadzonych
rozważań warto dodać, że Grudziński w przeciwieństwie do Tadeusza Borowskiego,
autora obozowych "Opowiadań" uważał, że życie po przeżyciu obozu zagłady jest
możliwe, a co za tym idzie, nie każdy więzień obozu jest człowiekiem zlagrowanym
Człowiek wobec zła. Omów zagadnienie na podstawie "Innego świata"
Gustawa Herlinga- Grudzińskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Złem w powieści autobiograficznej Gustawa Herlinga-Grudzińskiego jest piekielna


rzeczywistość sowieckiego obozu pracy przymusowej (inaczej gułagu). Wobec tego piekła
na ziemi bohaterowie, przejmującego swym realizmem i szczegółowością opisu, tekstu
przyjmują różną postawę: poddają mu się tzn. ulegają i stają się źli (postępują wbrew
dotychczasowym zasadom); bronią się przed zlagrowaniem tj. jak najdłużej starają się
zachować zasady świata wolnego, opłacając to życiem; buntują się lub przyjmują zło,
jako konieczność.

Przykładami potwierdzającymi pierwszy stosunek do zła są: "urkowie", czyli przestępcy


kryminalni, często recydywiści, którzy torturują więźniów, dokonują samosądów, tworzą
obozową mafię (przekupowanie strażników, urzędników), urządzają nocne łowy na kobiety.
Wydaje się, że mężczyźni ci byli już źli przed przybyciem do obozu. Stosują przemoc, by
samemu móc przetrwać w obozie. Na tle tej grupy wyróżnia się Kowal - bohater rozdziału
"Nocne łowy", który obdarza uczuciem jedną z wykorzystywanych seksualnie kobiet -
Marusię. Mężczyzna przez jakiś czas stara się dbać o bezpieczeństwo kobiety, ale kiedy
siedmiu "urków" patrzy na niego nienawistnie, decyduje się (po bójce) oddać ukochaną w
ręce "braci". Towarzyszący zbiorowemu gwałtowi naturalistyczny opis potęguje obecne w
sowieckim obozie zło. Możemy je w tej sytuacji określić jako konieczność tragicznego
wyboru bohaterów. Kowal, jeśli nie oddałby Marusi innym, najprawdopodobniej zostałby
przez nich okaleczony lub zamordowany, godząc się na gwałt, traci ukochaną, która na
własną prośbę zostaje odesłana do innego obozu. Grudziński w tej historii jednak nie
ocenia negatywnie osób, decydujących się na wyzute z moralności zachowania. Uległość
wobec zła, bo tak należy określić postawę Kowala i Marusi jest jednym z nielicznych
sposobów ocalenia życia w okrutnej, złej rzeczywistości sowieckiego łagru.

Podobną, bo poddającą się, aczkolwiek opartą na uległości reakcją na niegodziwość


gułagu jest postawa kobiet, które, by odpocząć, zregenerować się, choć w najmniejszym
stopniu, celowo zachodzą w ciążę. Kilka miesięcy wolnych od pracy oraz pobyt w szpitalu
wydaje się być dla nich zbawieniem. Jak podkreśla Grudziński, miłości matczynej w
postawie tych kobiet nie było, jedynie desperacka chęć przetrwania, której nie należy
oceniać, nie będąc w tej samej sytuacji.

Podobnie dzieje się w przypadku kobiet ulegających prostytucji: śpiewaczki Tanii lub
Poleczki (Polki, w której cnotliwość wierzy narrator). Postawa tych kobiet wynika z
cierpienia, które jest dla nich największym złem. Nie potrafią oprzeć się głodowi, dla
kawałka chleba są w stanie ofiarować jedyne, co mają - własne ciało.

Ale wobec zła można przyjąć także postawę walki i próbę zachowania w sobie pierwiastka
człowieczeństwa. Przy tej okazji należy przywołać pielęgniarki z obozowego szpitala,
które narrator traktuje wręcz ze świętością oraz postawę samego narratora. Z ostatnich
rozdziałów i epilogu dowiadujemy się, że bohater nie jest w stanie wyrazić zrozumienia
dla człowieka, który aby zachować swoje życie, fałszywie oskarżył pewnych niemieckich
więźniów. Dodatkowo, narrator był gotowy poświęcić się za Kostylewa (zbuntowanego
byłego komunistę, który dzięki literaturze odkrył, że na Zachodzie żyje się lepiej) i
iść za niego na etap (przewiezienie do innego obozu, często gorszego).

Podsumowując złem w powieści autobiograficznej Herlinga-Grudzińskiego jest desperacka


chęć przetrwania, głód i cierpienie, które składają się na rzeczywistość obozową.
Okazuje się, że trudno przezwyciężyć zło, które jest stałym elementem rzeczywistości
sowieckich obozów pracy przymusowej. Grudziński kilkukrotnie wspomina o tym, że gułag
przypomina piekło na ziemi oraz przytacza motta ze "Wspomnień z martwego domu" F.
Dostojewskiego. Rosyjski autor, który przetrwał katorgę na Syberii, opisywał nieludzkie
warunki rosyjskich obozów pracy już w XIX wieku. Dojmująca i przytłaczająca jest
refleksja Natalii Lwownej na temat mentalności Rosjan i charakterystyki tego państwa.
Okazuje się bowiem, że niewola, zło i cierpienie jest w tym państwie obecne od zawsze.
pytania na
maturę ustną

Literatura faktu jako źródło wiedzy o przeszłości. Omów


zagadnienie na podstawie książki Zdążyć przed Panem Bogiem
Hanny Krall. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.
Świadectwo heroizmu – obraz egzystencji i walki Żydów w
getcie warszawskim. Omów zagadnienie na podstawie książki
Zdążyć przed Panem Bogiem Hanny Krall. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Ile jest warte ludzkie życie? Omów zagadnienie na podstawie
książki Zdążyć przed Panem Bogiem Hanny Krall. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Świat za murem –perspektywy życia w okupowanej Warszawie.
Omów zagadnienie na podstawie książki Zdążyć przed Panem
Bogiem Hanny Krall. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Zagłada z perspektywy świadka i uczestnika wydarzeń w getcie.
Omów zagadnienie na podstawie książki Zdążyć przed Panem
Bogiem Hanny Krall. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Dwie perspektywy wyścigu w walce o życie – wojenna i
powojenna. Omów zagadnienie na podstawie książki Zdążyć przed
Panem Bogiem Hanny Krall. W swojej odpowiedzi uwzględnij
równiez wybrany kontekst.
Literatura faktu jako źródło wiedzy o przeszłości. Omów zagadnienie na
podstawie książki Zdążyć przed Panem Bogiem Hanny Krall. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Literatura faktu to takie formy literackie, które przedstawiają autentyczne


postacie i wydarzenia. Składają się na nią chociażby reportaże, dzienniki,
pamiętniki (wspomnienia), biografie, czy wywiady. Jedną z pozycji w kanonie
lektur szkolnych, która jako przykład literatury faktu stanowi wiedzę o
przeszłości jest reportaż "Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall. Dzięki tej
wyjątkowej książce dowiadujemy się nie tylko o faktach związanych z powstaniem
w getcie warszawskim, ale także o stosunku do tych wydarzeń jednego z
uczestników i dowódców powstania - Marka Edelmana oraz opinii publicznej, która
była oburzona demitologizacją powstania, której dokonał w rozmowie
kardiochirurg.
Ta nielinearnie opowiadana historia dotyczy powstania w warszawskim getcie,
które wybuchło w momencie rozpoczęcia zarządzonej przez Heinricha Himmlera
akcji ostatecznej likwidacji getta, w wigilię żydowskiego święta Pesach, 19
kwietnia 1943, w momencie gdy w tzw. getcie szczątkowym znajdowało się już
tylko ok. 50-70 tysięcy Żydów (wobec niemal pół miliona w szczytowym okresie
jego zaludnienia). Dzięki relacji Edelmana i zgromadzonym przez Krall
informacji, których potwierdzenia szuka u ostatniego dowódcy powstania,
dowiadujemy się o powszechnym głodzie, przypadkach kanibalizmu (matka zjadła
fragment ciała swojego zmarłego dziecka), samobójstwach czy masowym wywożeniu
Żydów do obozów zagłady. Pozbawiony emocji, ale szczegółowy opis (np. obraz
ciała puchnącego w wyniku choroby głodowej), charakterystyczny dla stylu
reportażowego uderza czytelnika, który podobnie jak odbiorcy opublikowanego w
Zachodniej Europie raporty "Wacław" nie uwierzyli w to, co działo się w
warszawskim getcie.
Edelman poza potwierdzeniem informacji zdobytych przez dziennikarkę dokonuje
demitologizacji powstania. Ten przeciwny do mitologizowania czyli uwznioślenia,
czynienia czegoś wyjątkowym i wartym zapamiętania na wieku, polega na
przywołaniu motywacji do organizacji powstania oraz charakterystyce jednego z
przywódców - Mordacheja Anielewicza. Edelman mówi o tym, że Żydowska
Organizacja Bojowa podjęła decyzję o powstaniu, by nie zginąć biernie, a z
bronią w ręku. Przegrana była od początku oczywista, chodziło tylko o wzniosły
czyn. Krytyka lekarza jest podobna do tej, której dokonał Stanisław Wyspiański
w swoim dramacie narodowym "Wesele". Młodopolski dramaturg obalał polskie mity
narodowe, w które Polacy długo wierzyli, a które potem stały się źródłem
ciągłych rozczarowań.
Edelman obala także mit herosa, dowódcy powstania. Z ironią wspomina, że w
dzieciństwie Anielewicz malował na czerwono rybom skrzela, żeby wydawały się
świeże.
Rozmówca Krall ma świadomość tego, że odnosi się do tamtych wydarzeń z
dystansem i być może nie takie są oczekiwania. Ale Edelmanowi zależy na
opowiedzeniu o prawdzie powstania, o tym, że dużo bardziej heroiczna była
śmierć ofiar obozów zagłady, a nie garstki ludzi rzucających się na wroga bez
przygotowania.
Podsumowując "Zdążyć przed Panem Bogiem" stanowi źródło wiedzy o prawdziwym
obrazie powstania w getcie warszawskim. Demitologizacja czynu, który był
niepotrzebny i deheroizacja jego przywódcy stały się źródłem krytyki, która
pokazuje, jak bardzo w ludzkiej mentalności utrwalone jest przekonanie o
słuszności zbrojnych zrywów wolnościowych.
Świadectwo heroizmu – obraz egzystencji i walki Żydów w getcie
warszawskim. Omów zagadnienie na podstawie książki Zdążyć przed Panem
Bogiem Hanny Krall. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Heroizm to postawa, na którą składa się poświecenie i odwaga w walce o swoje


ideały. Heroiczne mogą być także działania człowieka, ale i sposób, w jaki
żyje. Bez wątpienia, ta godna naśladowania postawa była obecna w decyzjach,
jakie podejmowali na temat swojego życia i walki o wolność Żydzi w warszawskim
getcie. O świadectwach ich heroizmu czytamy w reportażu Hanny Krall "Zdążyć
przed Panem Bogiem", w którym autorka w rozmowie z ostatnim przywódcą powstania
weryfikuje fakty oraz pyta o stosunek do powstania Marka Edelmana.
Zacznijmy od świadectwa heroizmu w ogólnym obrazie egzystencji Żydów w getcie.
Ludzie muszą borykać się przede wszystkim z powszechnym głodem, brakiem
funduszy, higieny i czyhającą na nich smierć. Heroiczne jest już w takiej
sytuacji nie uleganie zwierzęcym instynktom, od których nie byli niestety wolni
wszyscy mieszkańcy getta (przykład matki, która ugryzła kawałek ciała swego
zmarłego dziecka). Prowadzone na mieszkańcach getta badania w sprawie śmierci
głodowej potwierdzają, że ludzie, którzy znosili te cierpienia zasługują na
miano heroicznych męczenników.
Opowieść Krall dostracza jednak i konkretnych przykładów heroicznej walki o
ludzką godność i resztki wolności. Zacznijmy od zbiorowego samobójstwa
powstańców przy ulicy Miłej. Choć Edelman krytycznie odnosi się do tej sytuacji
(zmarnowano amunicję) to ludzie ci zdecydowali się na ten desperacki czyn, by
zachować wolność samostanowienia. Niczym bohaterowie antycznych tragedii nawet
w obliczu nieuchronnej katastrofy podejmują próbę ocalenia (Antygona). Podobnym
przykładem dobrowolnej śmierci jest historia Poli Lifszyc, która zdecydowała
udać się z matką na śmierć niż zostać z narzeczonym w getcie, albo
pielęgniarki, która swój numerek życia dała córce, a sama się otruła. Za
heroiczny sposób walki z nazistowskimi komorami gazowymi możemy uznać także
działanie jednej lekarki, która podawała dzieciom cyjanek, by zagwarantować im
spokojną smierć. Podobną bohaterką była 19-letnia pielęgniarka, która zabiła
noworodka, gdy do getta wkraczali już Niemcy. Nikogo nie pytając o to, jak
postąpić, wiedziała co zrobić. Podobnie jak wspomniana lekarka uratowała
dziecko od cierpień.
Mówiąc o heroizmie walk powstańców należy także zaznaczyć różnicę w liczbie
walczących. Oficjalne źródła podają, że było to 500 osób, wg Edelmana 200.
Jeśli wyobrazimy sobie grupę 200 wynędzniałych ludzi, którzy idą walczyć z
doskonale uzbrojonym wojskiem niemieckim ich działanie wydaje się i heroiczne i
desperackie.
Podsumowując, podane przykłady heroicznych postaw mieszkańców getta, którzy
swoją odwagą próbowali walczyć z okupantem nie są przykładami oczywistymi.
Dokonywanie morderstw i samobójstw jako aktów wzniosłych nie podoba się także
Edelmanowi, który za prawdziwe świadectwo heroizmu uważa przebywanie w obozach
zagłady a nie marnowanie amunicji na samobójstwa.
Ile jest warte ludzkie życie? Omów zagadnienie na podstawie
książki "Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Literatura wojny i okupacji dostarcza wielu trudnych tematów związanych z życiem człowieka w
warunkach obozów koncentracyjnych czy getta. Reportaż Hanny Krall porusza między innymi
zagadnienie wartości ludzkiego życia. Na podstawie "Zdążyć przed Panem Bogiem" możemy
powiedzieć, że podczas powstania w getcie warszawskim (1942-1943) cena ludzkiego życia była
uzależniona od perspektywy osoby, która tę wartość mierzyła. Dla okupantów, wartość ludzkiego
życia nie miała żadnej wartości - SS-mani nie mieli szacunku wobec Żydów, zamknęli ludzi w
osobnej dzielnicy, by metodą zastraszania i terroru wyeliminować tę nację z Europy. Żydzi
zaś za wszelką cenę chcieli zachować swoją godność. Dla każdego człowieka, jego indywidualny
los i życie miało największą i najświętszą wartość. Ciekawa jest także perspektywa rozmówcy
H. Krall - Marka Edelmana, który po wojnie, już jako lekarz, traktował każde ludzkie życie z
największą wartością.

Zaczynając rozważania od tego, jak nikłą wartość miało dla SS-manów życie Żydów zamkniętych w
warszawskim getcie, warto wspomnieć o sytuacji, której Marek Edelman był świadkiem jeszcze
przed utworzeniem osobnego sektoru dla Żydów. Otóż widział, jak Niemcy znęcali się nad jednym
starym Żydem, goląc mu brodę i wsadzając go, ku uciesze zebranych, na beczkę. Pozbawienie
godności tego człowieka stało się dla młodego Edelmana momentem przełomowym, w którym
zrozumiał, jak ważne jest to, aby zawsze, do końca starać się zachować swą wartość w postaci
godności. Przykład ten pokazuje, że dla ofiar hitlerowskich Niemiec wartość ludzkiego życia
wiązała się wielokrotnie z zachowaniem godności. Pozbawiony jej człowiek, rezygnuje bowiem z
części swojego człowieczeństwa.

Przechodząc do obrazu SS-manów ukazanych w reportażu Hanny Krall, należy podkreślić


bezwzględność z jaką przystąpili do pacyfikacji buntu w getcie. Początkowa próba stłumienia
powstania za pomocą kilku oddziałow się nie udała. Niemcy jednak posuwali się do tak
okrutnych działań, jak palenie żywcem, wysadzenie schronu z cywilami czy ostatecznie
podpalenie getta. Funkcjonariusze hitlerowskich Niemiec "nie mieli wprawy w zabijaniu", co
nie przeszkodziło im jednak ostatecznie zamordować wynędzniałych, desperacko walczących o
godność i życie Żydów.

Edelman przytacza także przykłady na to, jak powstańcy celowo utrzymywali przy życiu
potrzebnych podczas walk specjalistów. Nie robili jednak tego ze względu na szacunek do
życia, albo nie tylko dla tego. Ich wartość była podyktowana wyższym celem - wolnością całej
grupy.

Ciekawą perspektywą przy omawianiu tego zagadnienia jest podejście samych powstańców do
wartości swojego życia. Jak bowiem ocenić ich postawę? Czy szanowali swoje życie, skoro
zdecydowali się na ten desperacki, z góry skazany na niepowodzenie czyn? Która grupa
bardziej ceniła życie? Czy ta, która walczyła i szybciej umierała, czy ta, która pozostała
bierna i została przewieziona do Auschwitz? Odpowiedzi na te pytania dostarcza sam Marek
Edelman. Jako dowódca powstania widział zarówno jego potrzebę, jak i niepotrzebną idealizację
cierpienia. Negatywnie ocenia samobójstwo Anielewicza (poprzedniego dowódcę powstania) i
Ruth, kobiety, która strzeliła do siebie siedmiokrotnie, marnując w ten sposób amunicję.
Podkreśla jednak także i to, że śmierć w obozach była tak samo godna, jak ta na polu bitwy,
gdyż Żydzi „szli spokojnie i godnie”. Warto przy tej okazji wspomnieć o bohaterce "Innego
świata" G.Herlinga-Grudzińskiego - Natalia Lwowna, która pod wpływem lektury Dostojewskiego,
żyła w przekonaniu, że człowiek zawsze, nawet w najtrudniejszej dla siebie sytuacji ma tę
ostateczną broń przeciwko całkowitemu zniewoleniu, czy odebraniu godności - mianowicie
samobójstwo (Natalia przeżyła nieudaną próbę samobójczą, co wpłynęło na jej poczucie
wstydu).

Opisane przykłady udowadniają, że wartość ludzkiego życia jest ogromna jeśli myślimy o sobie.
Kiedy myślimy o kimś innym ocena ta może się zmieniać. Wyjątkiem jest postawa altruistyczna
dojrzałego już lekarza, który czuje się odpowiedzialny za każdego pacjenta. Odwołując się do
wspomnień o 400 tysiącach Żydów, którzy zginęli w obozach zagłady mówi w kontekście samego
siebie: „…jaka to jest proporcja: jeden do czterystu tysięcy. Po prostu śmieszna. Ale każde
życie stanowi dla każdego całe sto procent, więc może ma to jakiś sens...".
Świat za murem – perspektywy życia w okupowanej Warszawie. Omów
zagadnienie na podstawie książki Zdążyć przed Panem Bogiem Hanny Krall.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Dzięki lekturom, takim jak "Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall możemy
dowiedzieć się z relacji świadków, jak wyglądało życie w okupowanej Warszawie w
trakcie II wojny światowej. Ten nietypowy reportaż, który powstał na podstawie
rozmowy dziennikarki z Markiem Edelmanem - ostatnim przywódcą powstania w
getcie warszawskim, ukazuje obraz żydowskiego getta, świata za murem,
odgrodzonego od tzw. aryjskiej strony.
Nim przejdziemy do obrazu getta, to przyjrzyjmy się kontekstowi historycznemu.
Getto warszawskie zostało utworzone przez władze niemieckie w Warszawie 2
października 1940, a zamknięte i odizolowane od reszty miasta 16 listopada
tegoż roku. Było największym gettem w Generalnym Gubernatorstwie i całej
okupowanej Europie. W kwietniu 1941 w obrębie murów „dzielnicy zamkniętej”
mieszkało ok. 450 tys. osób. Edelman w rozmowie z Hanną Krall opowiadał jej o
getcie z roku 1942, w którym mieszkało już 35% tej liczby, reszta została
wywieziona głównie do obozu zagłady w Treblince. Odizolowana od reszty miasta
dzielnica żydowska została otoczona murem, i aby opuszczać jej bramy należało
mieć odpowiednie pozwolenia. Bezprawne opuszczenie getta wiązało się ze
śmiercią. Na oczach Anielewicza spalono żywcem chłopca, który był posłańcem
konspiracyjnej organizacji. Na marginesie warto przywołać film "Pianista"
Romana Polańskiego, który w plastyczny sposób oddaje obraz getta warszawskiego,
widzimy w nim powszechną biedę, głód i próbę ocalenia za wszelką cenę. Podobnie
jak w reportażu Krall, w filmie uderza czułość, z jaką odnoszą się do siebie
członkowie żydowskich rodzin.
Wracając do "Zdążyć przed Panem Bogiem" z relacji Edelmana jasno wynika, że
świat za murem był miejscem bardziej podobnym do piekielnych kręgów Dantego,
niż do dzielnicy mieszkalnej. W getcie panuje bowiem choroba głodowa, która
prowokuje ludzi do rzucania się na siebie celem walki o pożywienie mają miejsce
też akty kanibalizmu. Upokorzeni w ten sposób Żydzi stawali się rozrywką dla
bezdusznych SS-manów, którzy prowokowali takie sytuacje. W Muzeum Historii
Żydów Polskich (POLIN) możemy zobaczyć całe archiwa zdjęć oficerów niemieckich,
którzy fotografowali się z Żydami zaprzężonymi do wozów czy, jak opisuje to
Edelman, pozbawianych brody czy pesjów.
Dla mieszkających w getcie Żydów aryjska strona urastała do mekki wolności, co
jak wiemy nie było prawdą, co potwierdzają chociażby relacje Aleksandra
Kamińskiego czy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Nie mniej jednak niektórzy z
Żydów kolaborowali z Niemcami, przekupowali ich, by wydostać swe dzieci poza
mury getta. W reportażu jest mowa o mężczyźnie, który pracował jako żydowski
policjant po to, by jego córka mogła mieszkać po aryjskiej stronie. Zarówno w
Śródmieściu, jak i na Umschla­ qplaz odbywały się jednak łapanki związane z
wywózką do obozów zagłady. Ludzie więc żyli w ciągłym strachu, że zostaną
wywiezieni nawet bez powiadomienia rodziny.
Podsumowując, ukazany świat za murem warszawskiego getta to perspektywa życia,
a właściwie wegetacji w oczekiwaniu na śmierć. Okupacja niemiecka w dzielnicy
Żydowskiej przybrała najokrutniejszą formę. Zamknięcie ludzi w jednej
dzielnicy, otoczenie ich murem stanowiło także zabieg psychologiczny, który
oddzielał ich od reszty społeczeństwa, co wpływało także na potęgujący się
antysemityzm.
Zagłada z perspektywy świadka i uczestnika wydarzeń w getcie. Omów zagadnienie
na podstawie książki Zdążyć przed Panem Bogiem Hanny Krall. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Zagłada Żydów inaczej Holokaust to ludobójstwo około 6 milionów europejskich


Żydów, dokonane w czasie II wojny światowej przez III Rzeszę Niemiecką i
wspierane w różnym stopniu przez uzależnione od niej państwa sojusznicze.
Szacuje się, że liczba polskich Żydów wśród ofiar Zagłady wynosiła od 2,6 mln
do 3,3 mln osób. W polskiej literaturze niewiele jest takich dzieł, które
zawierałyby perspektywę świadka i uczestnika wydarzeń związanych z Zagładą
Żydów. Dlatego tym bardziej lektura "Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall
jest tak ważna i warta poznania, gdyż ukazuje portret i stosunek do walk Żydów
ostatniego dowódcy powstania.
Bohaterem reportażu jest Marek Edelman, uczestnik powstania w getcie
warszawskim w 1943 roku. Mężczyzna jest z pochodzenia Żydem, choć w chwili
rozmowy z dziennikarką jest ateistą. Po utworzeniu przez władze niemieckie
dzielnicy żydowskiej w 1940 roku mężczyzna przeniósł się do getta i zaczął
pracować jako goniec w szpitalu. Trudne warunki życia i poczucie obowiązku
nauczyło go bezwzględności. Potrafił odmówić kobiecie, która błagała go, aby
ocalił życie jej córki. Podczas walk powstańczych na jego barki spadła
odpowiedzialność za walczących Żydów – po samobójczej śmierci Komendanta
Anielewicza został przywódcą powstania. Nie potrafił jednak odnaleźć się w tej
sytuacji – czuł, że nie wie, co dalej robić, nie potrafił podejmować decyzji w
sytuacji, kiedy inni tego oczekiwali. Nie popełnił jednak samobójstwa, ponieważ
„nie poświęca się życia dla symboli”. Potępiał chociażby samobójczą śmierć
kilku powstańców, którzy zmarnowali w ten sposób amunicję. Zagłada i
świadomość, że czterysta tysięcy ludzi udało się na śmierć wpłynęły na całe
dorosłe, powojenne już życie Edelmana.
Edelman nie uważał się za bohatera. Nie mówił o powstaniu w getcie z patosem,
nie wyrażał się o Niemcach z nienawiścią. Był człowiekiem, który jako wybitny
lekarz podejmował ryzyko zawsze, kiedy chodziło o ludzkie życie. Hannie Krall
zarzuca, że nie będzie w stanie zrozumieć jego doświadczeń, gdyż nie
doświadczyła okrucieństwa wojny w takim stopniu, jak on. Edelman deheroizował
przywódcę powstania - Anielewicza i demitologizował powstanie. Był świadom, że
o heroicznej walce Żydów należy mówić, gdyż Europa Zachodnia nie uwierzyła w
raport "Wacława". Pragnie przedstawić także swój stosunek do sprawy, aby nie
myśleć o Zagładzie jako o nieprawdopodobnej historii rodem z mitów, a o
historii pełnej okrucieństwa, cierpienia i strachu. Mitologizacja powstań,
wojen i każdej walki zbrojnej odbiera jej bowiem wiarygodność, czego Edelman
nie chce aby wydarzyło się w odniesieniu do Holocaustu.
Dwie perspektywy wyścigu w walce o życie – wojenna i powojenna. Omów
zagadnienie na podstawie książki Zdążyć przed Panem Bogiem Hanny Krall. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Rozmówca Hanny Krall - Marek Edelman jest bohaterem reportażu pt. "Zdążyć
przed Panem Bogiem", który dotyka ważnego problemy walki o ludzkie życie.
Mężczyzna przeżył wojnę i powstanie w getcie warszawskim, i w latach 70. XX
wieku jest już uznanym kardiochirurgiem, którego dziennikarka prosi o rozmowę,
na podstawie której pisze reportaż. Mężczyzna zarówno podczas wojny, jak i po
niej zajmuje się walką o ludzkie życie. W trakcie powstania w warszawskim
getcie - staje się jego przywódcą, a po wojnie - stara się uratować każdego
swojego pacjenta. Prześledźmy losy Edelmana, by zobaczyć, jakie perspektywy
wobec wyścigu w walce o życie przyjmuje bohater.
Warszawski Żyd przez cały czas okupacji i powstania getcie starał się być
aktywny, bierność kojarzyła mu się bowiem ze śmiercią. Ratował na przykład z
Umschlag­
plat­
zu ludzi, kierowanych do obozów zagłady. Ratował także tych,
którzy potem mogli się przydać społeczności w walce np. pewną łączniczkę.
Edelman był bowiem jednym z założycieli Żydowskiej Organizacji Bojowej, a po
samobójczej śmierci Anielewicza, przejął kierownictwo nad powstaniem, które
wybuchło 19 kwietnia 1943 roku.
Jako autorytet musiał dokonywać dramatycznych wyborów np. odmówić matce,
pragnącej ocalić córki, ponieważ wolał uwolnić ważną, wspomnianą wyżej
łączniczkę. Kardiolog przyznawał, że prowadził grę z Bogiem o ludzkie życie.
Jednak nie lubił swojego zajęcia, ciążyło mu i czuł się człowiekiem nie na
miejscu. Edelman nie pochwalał heroicznych aktów samobójstwa, które miały
dowodzić walki o godność ludzką. Był zwolennikiem walki o życie, gdyż każde
ludzkie życie miało dla niego najwyższą wartość. Podobnie postawę pełną
poświęcenia wykazał także Oskar Schindler - postać autentyczna oraz bohater
film Stevena Spilberga pt."Lista Schindlera", który uratował w trakcie wojny
ponad 1000 ludzi.
Jednocześnie Edelman nie heroizuje samego ani powstańców. Choć przekonuje, że
udział w powstaniu brało nie 500, a 200 ludzi to podkreśla, że akt
desperackiej próby ocalenia godności stał w sprzeczności z jego poglądami, na
temat wyścigu o ludzkie życie. Niczym bohater tragedii Kochanowskiego - mądry
i powściągliwy Antenor, stanął jednak do walk i objął przywództwo w powstaniu.
Mężczyzna także po wojnie, już jako lekarz, staje do wyścigów w walce o
ludzkie życia. Jako lekarz określa swoje działania próbą za­ sło­
nię­
cia dłonią
świeczki życia ludzkiego w momencie, kiedy Bóg stara się ją zgasić. Metafora
odnosi się do ciężkiej pracy lekarza pod okiem Profesora Molla, którego także
wspomina w rozmowie z Krall. Edelman charakteryzuje swoją pracę i z opowieści
wynika, że jest w pewnym stopniu tak samo beznadziejna, jak walka o każdy
dzień przeżycia w getcie. Mimo wszystko, zawsze należy się jej podjąć. Życie
ludzkie jest bowiem wartością bezcenną, o którą człowiek musi walczyć.
Podsumowując, wojenna i powojenna perspektywa wyścigu o ludzkie życie nie
ulega zmianie w podejściu Marka Edelmana. Doświadczenia wojenne bez wątpienia
wpłynęły jednak na przekonanie kardiologa o wadze ludzkiego życie, które
trzeba chronić i ratować za wszelką cenę, a nie głupio ginąć dla symboli.
pytania na
maturę ustną

Motyw cierpienia niezawinionego i jego znaczenie dla przesłania


utworu. Omów zagadnienie na podstawie "Dżumy" Alberta Camusa. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Trudne wybory w sytuacjach krańcowych. Omów zagadnienie na


podstawie "Dżumy" Alberta Camusa. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Powinności moralne człowieka w obliczu zagrożenia. Omów


zagadnienie na podstawie "Dżumy" Alberta Camusa. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Człowiek w obliczu zła. Omów zagadnienie na podstawie "Dżumy"


Alberta Camusa. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Pytania egzystencjalne w obliczu doświadczenia cierpienia i


śmierci. Omów zagadnienie na podstawie "Dżumy" Alberta Camusa. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Topos oblężonego miasta. Omów zagadnienie na podstawie "Dżumy"


Alberta Camusa. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Dżuma
Motyw cierpienia niezawinionego i jego znaczenie dla przesłania utworu.
Omów zagadnienie na podstawie "Dżumy" Alberta Camusa. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Powieść parabola jaką jest „Dżuma Alberta Camusa porusza problem cierpienia
niezawinionego, które jako motyw literacki pojawia się już w antyku. Żadnej winy nie
popełnili Chrystus i Prometeusz, którzy zginęli niewinnie uruchamiając tym samym
archetyp bohatera cierpiącego w imię wielkich idei. Bohaterowie XX wiecznej powieści
Camus mierzą się z tytułową chorobą, bez względu na to, czy są jednostkami
szlachetnymi, czy nie. Motyw niezawinionego cierpienia jest więc w powieści ukazany z
punktu widzenia filozofii egzystencjalnej i, choć może wydawać się to sprzeczne,
deterministycznej. Dotykające człowieka cierpienie nie jest formą kary, nie może też
być rozumiane jako męczeństwo. Jest po prostu absurdalne. Zwolennik egzystencjalizmu
ateistycznego, jakim był Camus, zakładał istnienie zła, które powodowało cierpienie,
często niezawinione, ale jednocześnie podkreślał, także w wymowie "Dżumy", że ze złem
należy walczyć i nie nadawać mu mistycznego sensu.
Szerząca się w Oranie epidemia choroby atakuje między innymi niewinne dzieci. Miejsce
w którym żyją zadecydowało o tym, że chorują na dżumę (determinizm). Camus ukazuje
przed oczami czytelnika rozpaczliwe starania doktora Bernarda Riuex (głównego bohatera
powieści) o życie jednego chłopca. Podane mu serum jednak nie zdziałało i chłopiec
umierał w koszmarnych męczarniach. Dżuma jest bowiem chorobą objawiającą się wysoką
gorączką, powiększonymi węzłami chłonnymi z późniejszym ich pękaniem i wydostawaniem
się ropnej wydzieliny o silnym odorze. Choć Rieux widział śmierć wielu ludzi
(codziennie podawane są liczby nowych zachorowań, a lekarz pracuje bez tchu), śmierć
Filipa Othona wstrząsnęła lekarzem i przyznał, że nie może kochać świata, w którym na
dżumę umiera niewinne dziecko. Przykład niezawinionego cierpienie Filipa Othona
udowadnia, że człowiek musi pogodzić się z tym, że w świcie istnieje absurdalne zło,
którego nie da się naprawić, ale z którym należy walczyć, do końca, nigdy bowiem nie
wiadomo, co może się stać. Ta niepewność przy jednoczesnej świadomości o własnej,
indywidualnej odpowiedzialności jest echem filozofii egzystencjalnej, której twórcami
byli Martin Heidegger i Karl Jaspers.
Niezawinione cierpienie chłopca miało jednak pozytywny wpływ na innego bohatera
powieści - ojca Paneloux. Jezuita nie walczy z dżumą, jak Riuex, ale od początku
epidemii straszy obywateli Oranu, że choroba jest karą za grzechy. Zagorzały
chrześcijan nie ma jednak odpowiedzi na pytanie o sens niezawinionego cierpienia
małego Filipa. Pod wpływem tej bezsensownej śmierci dziecka, duchowny zmienia swoje
nastawienie i zaczyna pomagać w polowych szpitalach, a jego kazania stają się mniej
płomienne i wyważone. Warto w tym momencie przytoczyć przykład z innego tekstu, który
podważa istnienie czy wpływ Boga w świecie przesiąknietym złem. Mowa oczywiście o
"Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall. Marek Edelman zauważa, że w getcie
warszawskim nie było Boga. Jak bowiem połączyć wizję dobrego stwórcy, czułego opiekuna
ludzkości z chorobą głodową czy przypadkami kanibalizmu? Odpowiedź na to pytanie musi
być negatywna.
Brak winy zsyłającej na człowieka cierpienie jest także doświadczeniem samego głównego
bohatera powieści - Bernarda Riuex. Ten około trzydziestopięcioletni mężczyzna na
kilka dni przed wybuchem epidemii żegna ukochaną żonę, która wyjeżdża do sanatorium.
Zamkniecie bram miasta oraz funkcja, jaką sprawuje lekarz powoduje, że mężczyzna nie
może wyjechać z miasta. O śmierci żony dowiaduje telegraficznie. Informacje tę
przyjmuje spokojnie, być może się jej spodziewał. Dojmujące jest to, że kobieta zmarła
na chwilę przed końcem epidemii, podobnie jak mały Filip, nie uczyniwszy nic złego.
Podsumowując, przypadki niezawinionego cierpienia i jego wpływ na bohaterów powieści
Alberta Camus pokazują obecność absurdalnego zła w ludzkim świecie. Mogą być także
rozumiane, jako demokratyzm śmierci (zgodnie z motywem danse macabre), która zabiera
wszystkich i to od niej tylko zależy, kiedy nadejdzie. Wpisujące się w życie ludzkie
cierpienie jest nieuniknione, co z kolei wiąże się z pesymistyczną filozofią
egzystencjalną.
Trudne wybory w sytuacjach krańcowych. Omów zagadnienie na podstawie
"Dżumy" Alberta Camusa. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Sytuacje krańcowe wiążą się z doświadczeniami śmierci. Termin wiąże się z filozofią
egzystencjalną, która starała się znaleźć odpowiedzi na pytania o naturę ludzką w
obliczu świata, w którym człowiek pozostawiony jest sam sobie. Na pewno w obliczu
zbliżającego się zagrożenia człowiek poznaje prawdę o sobie. Nie udaje, odrzuca
konwenans społeczny i staje się tym, kim był zawsze. Losy takich bohaterów ukazuje w
swojej powieści parabolicznej Albert Camus, zwolennik egzystencjalizmu ateistycznego,
który mimo braku wiary w boską opatrzność, udowadnia, że ludzie mają w sobie także
cząstkę szlachetną.
Trudnych wyborów w sytuacji krańcowej, jaką jest epidemia zaraźliwej i śmiertelnej
choroby w Oranie, podejmują dr Rieux, Jean Tarrou, Rajmond Rambert i Cottard.
Wybór Rieux dotyczy pozostania w mieście i walki z chorobą jako naczelny lekarz.
Mężczyzna musi postępować zgodnie z decyzjami władzy, ale sam od początku nie boi
nazwać się epidemii dżumy po imieniu. Tragizm wyboru doktora polega na tym, że właśnie
przed kilkoma dniami do sanatorium wyjechała jego żona. Spokój z jakim przyjmuje
wiadomość o śmierci ukochanej może być dowodem na to, że spodziewał się jej już przed
kilkoma miesiącami. Tym bardziej szlachetne wydaje się postępowanie Riuex i walka z
epidemią.
Jean Tarrou, to przyjezdny, który nie waha się podjąć walki z dżumą, kiedy jest już
jasne, że szpitale same sobie nie poradzą. Od razu podejmuje trudną decyzję o
zorganizowaniu wolontaryjnych szpitali polowych dla chorych. Niełatwość tego wyboru
polega na tym, że mężczyzna ma świadomość, że przez bliski kontakt z chorymi może
zachorować. Jego postanowienie jest jednak nieodwołalne. Jako człowiek przekonany, że
należy do końca walczyć ze złem oddaje się pomocy i ostatecznie umiera, zarażony
dżumą. Jean Tarrou jest przykładem człowieka, który poświęcił się dla innych. Możemy
mówić o jego prometejskiej postawie w tym zakresie. Buntuje się bowiem przeciwko
bierności i złu oraz walczy z nim mimo świadomości, że przegra. Podobnie, jak Riueux
jest człowiekiem szlachetnym, który dostrzega w świecie zło, ale nie chce pozostawać
wobec niego bierny.
Bohaterowie, którzy w sytuacjach krańcowych udowadniają, że ludzka pycha determinuje
człowieka do walki tylko o swoje dobro są Rajmond Rambert i Cottard.
Rambert przybył do Oranu jakiś czas temu by napisać reportaż o tutejszych Arabach.
Kiedy okazuje się, że z miasta nie można wyjechać mężczyzna, nawet nielegalnymi
ścieżkami stara się opuścić miasto. W Paryżu czeka na niego kobieta, którą boi się, że
straci. Swoje myśli kieruje tylko ku ucieczce, popadając w gorączkowy stan
rozdrażnienia. Nieustannie powtarza, że nie jest stąd, że choroba go nie dotyczy, że
musi wracać do swoich. Jego przekonanie o tym, że jest kimś lepszym oraz duma i pycha
zbliżają do do tragicznych postaci z antycznych dramatów. Nad Rambertem jednak nie
ciąży Fatum, a decyzje miejskich władz. Ostatecznie, po nieudanych próbach człowiek
ten zostaje w mieście i decyduje się pomagać w szpitalach polowych Tarrou. Jego
podstawa się zmienia w wyniku złamania i rezygnacji z siebie, co jest dla niego
najtrudniejsze.
Negatywnych rzeczy o ludzkiej naturze dowiadujemy się z kolei na przykładzie wyborów
Cottarda. W obliczu epidemii mężczyzna nie tyle pozostaje bierny, co wprost przyznaje,
że jest mu ona na rękę. Postanawia nic nie robić dla miasta, zależy mu na tym, aby
epidemia trwała jak najdłużej, dzięki czemu władze nie bedą się nim interesowały.
Niedoszły samobójca popada w szaleństwo, kiedy otwierają bramy miasta. Strzela do
ludzi i zostaje aresztowany.
Podsumowując trudne wybory życiowe w sytuacjach krańcowych jakich podejmują
bohaterowie literaccy udowadnia, że w obliczu śmierci człowiek staje się takim, jaki
jest naprawdę. Daje się poznać zarówno z dobrej, jak i negatywnej strony. Co ważne,
autor powieści prezentuje tylko postawy ludzkie nie oceniając ich.
Powinności moralne człowieka w obliczu zagrożenia. Omów
zagadnienie na podstawie "Dżumy" Alberta Camusa. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

LIteratura, już od czasów antycznych dostarcza nam wiedzy na temat powinności


moralnych człowieka. W kanonie utrwalił się Archetyp jednostki szlachetnej, dumnej,
pełnej poświęcenia i gotowości do walki ze złem. Takimi bohaterami byli i Prometeusz i
Antygona i Chrystus czy bohaterowie romantyczni. Współczesna literatura, powstała po
II wojnie światowej nie zawiera już wzorców parenetycznych - godnych naśladowania.
Prezentuje jedynie rożne postawy moralne człowieka, między innymi w obliczu
zagrożenia. Jedną z lektur, która podejmuje ten problem jest powieść paraboliczna
Alberta Camus pt."Dżuma". Przedstawione w niej przykłady postaw bohaterów dotyczą
powinności moralnych w obliczu zagrożenia, jakim jest masowa śmierć współobywateli
miasta.
Camus jako zwolennik egzystencjalizmu ateistycznego uważał, że człowiek jest w całości
odpowiedzialny za swój los i decyzje, jakie podejmują wpływają na jego poczucie
szczęścia bądź nie. Podglądy samego autora możemy dostrzec w postawie doktora Bernarda
Riuex - głównego bohatera powieści, który od pierwszego przypadku tajemniczej choroby
spodziewa się wybuchu epidemii, co następuje. Postawa Riuex - podjęcie się leczenia
chorych, aplikowanie serum, przecinanie dychawic, spokojne znoszenie buntu rodziny
przed izolacją choregp i przede wszystkim walka z epidemią do końca pokazują właściwą
autorowi postawę moralną. Wg Rieux jednostka nie może uciekać od problemu czy
zagrożenia, musi stawić jej czoła, nawet gdy walka jest nierówna czy skazana na
przegraną.
Inny bohater powieści - przez długi czas tajemniczy gość miasta, podobnie jak Riuex od
razu angażuje się w walkę z epidemią. Formuje wolontaryjne oddziały sanitarne, by
pomagać służbie zdrowia w walce z epidemią. Mężczyzna wyznaje Riuex, że w przeszłości
postawił sobie za cel walkę ze śmiercią. Był to wynik świadomości, że jego ojciec
skazywał z zimną krwią obserwował egzekucje ludzki. Dla Tarrou każde ludzkie życie
jest ważne, dlatego stara się mimo świadomości, że wygrana ze śmiercią jest niemożliwa
spełnić wzór świeckiego świętego. Tarrou ginie na końcu powieści, okrutny i absurdalny
los nie pozawala mu uchronić się od zarażenia bakcylem dżumy. Nie mniej jednak
pozytywne podejście bohatera do walki, jak i postawa pewnej pokory i radości życia
stawiają go jako moralny wzór powieści. Choć bohater nie jest idealizowany, to jednak
trudno nie oprzeć się wrażeniu, że jego śmierć, tak smutna dla czytelnika, przypomina
męczeńską czy heroiczną śmierć Rolanda czy trudy Hioba. Elementem jednak, który różni
Tarrou od tych archetypicznych wzorców moralności w chwili zagrożenia jest świadomość,
że jego starania mają wymiar tragiczny i okażą się dla ludzkości nic nieznaczącym
epizodem.
Podsumowując, te dwa przykłady bohaterów "Dżumy" udowadniają, że powinnością moralną
człowieka w obliczu zagrożenia jest pomoc drugiemu i walka ze złem. Ale to, czy
jednostka podejmie ten heroizm wierności własnym zasadom moralnym zależy od niej
samej. Od tego, jaką ma naturę i przekonania. Inni bohaterowie powieści udowadniają
bowiem, że w sytuacji zagrożenia człowiek traci kompas moralny i dba tylko o swoje
indywidualne dobro. Bywa egoistą jak Rambet czy Cottard, których nie interesują losy
umierających orańczyków.
Człowiek w obliczu zła. Omów zagadnienie na podstawie „Dżumy”
Alberta Camusa. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Powieść parabola jaką jest „Dżuma Alberta Camusa porusza problem zła. Tytułowa choroba może być
rozumiana dosłownie, bądź jako istniejącą na świecie niegodziwość. Na przykładzie bohaterów
powieści, autor pokazuje różny stosunek człowieka do tej fatalnej siły. Można więc wykazywać
się albo cichą akceptacją i przyzwoleniem na zło, albo też niezgodą i walkę z nim za wszelką
cenę, nawet kosztem szczęścia osobistego.

Zacznę od pozytywnych przykładów, które można utożsamiać z poglądami samego autora, który był
pacyfistą, i który za postawę taką musiał opuścić Algierię w trakcie drugiej wojny światowej.
Doktor Rieux i Jean Tarrou, z których perspektyw głównie przyglądamy się oblężonemu miastu, to
jednostki, które bez wachania przystępują do walki z dżumą. Lekarz (Rieux) od początku nie
przyjął konformistycznej postawy (jak inni jego koledzy), nazwał, jako pierwszy, chorobę wprost
jej nazwą. Bohater odwiedza chorych, pracuje nad serum (antidotum), angażuje się w swoje
obowiązki w sposób wręcz heroiczny. Jego działania zasługują na uznanie tym bardziej, że żona
Rieux przebywa poza miastem, więc jest on jednym z opisywanych w książce-„rozdzielonych”-
odczuwających tęsknotę za ukochaną osobą. W postawie doktora jest istotne to, że bohater
traktuje swoje działania za obowiązek i konieczność. Nie romantyzuje swojego zajęcia, nie czuje
się bohaterem. Jako ateista, jest przekonany, że nikt z ludzi nie wierzy w Boga na tyle, aby mu
całkowicie powierzyć swój los.

Podobną postawę przyjmuje Jean Tarrou, który jest obcym w mieście i od początku epidemii
prowadzi zapiski na jej temat. Ten nieco tajemniczy bohater postanawia zorganizować ochotnicze
oddziały sanitarne, pomagając w ten sposób służbie medycznej. Podobnie jak dla Rieux, dla Tarrou
naturalne jest przeciwstawianie się złu. Z czasem poznajemy motywacje mężczyzny. Wychowany w
szczęśliwym i zamożnym domu, w wieku siedemnastu lat przekonał się, że jego ojciec, jako
prokurator, bezwzględnie starał się o wyroki skazujące na śmierć i był przy nich obecny. Od
tamtej pory postanowił walczyć ze śmiercią mimo przekonania, że cały świat jest zadżumiony i że
ludzi „ogarnął szał mordowania i nie mogą postępować inaczej”. Jego przekonanie o tym, że każdy
ma w sobie pierwiastek zła (bakcyla dżumy) nakazuje mu dążyć do osiągnięcia doskonałości
moralnej, którą nazywa świętością bez Boga.

Obaj bohaterowie osiągają zwycięstwo moralne nad panującym i szerzącym się złem. Niestety
przyszło im za to odpłacić szczęściem i dobrostanu osobistym. Żona Bernarda Rieux umiera w
sanatorium, co wpływa na stan mężczyzny. Czuje, że przegrał ze złem. Drugi z bohaterów, choć
osiągnął świętość bez Boga, bo w końcu zbawił od zła (choroby) tak wielu ludzi, umiera zarażony
dżumą. Przykłady tych dwóch bohaterów mają na celu pokazać, że walka ze złem nie jest działaniem
podlegającym mityzacji czy heroizacji. Jest naszym obowiązkiem, z którego musimy się wywiązywać
jako ludzkość.

Bohaterem stojącym na przeciwległym biegunie stosunku do zła jest Cottard. Mężczyznę poznajemy
jako niedoszłego samobójcę. W toku powieści wyjaśnia się, że do tego dramatycznego czynu
skłoniły go popełnione przestępstwa i strach przed karą. Epidemia jest Cottardowi na rękę. W
obliczu śmiercionośnej choroby władze przestają się interesować innymi sprawami np.
przestępstwami. Postawę tej postaci - jej zadowolenie z rozwoju katastrofy interpretujemy jako
zgodę, przyzwolenie i uczestnictwo w niegodziwościach świata. Co ciekawe, człowiek ten, mimo, że
złu uległ, nie czerpie z niego korzyści do końca. Sytuacja jest odmienna od tej, kiedy jakiś
bohater zaprzedawał duszę diabłu. W obliczu zła, panującego w świecie bez Boga
(egzystencjalizm), człowiek oddający się złu ponosi porażkę. Cottard, w rozpaczy po otworzeniu
miasta, strzela do ludzi i zostaje aresztowany.

Podsumowując, powieść Camus zawiera jednoznaczne przesłanie, zgodne z założeniami


egzystencjalizmu, że człowiek i tylko on jest odpowiedzialny za swój los i szczęście czy
nieszczęście. Wobec tego, jednostka powinna podjąć wszelkie próby walki ze złem. Nie można
bowiem winić za jego obecność na świecie Boga, szatana czy momentu dziejowego. Do podobnych
wniosków dochodzi po przeżytym powstaniu w getcie warszawskim Marek Edelman - bohater
nietypowego reportażu Hanny Karol „Zdążyć przed Panem Bogiem”. Kardiochirurg, podobnie do
bohaterów „Dżumy” jest ateistą, który przekonany był o wartości każdego ludzkiego istnienia i
opowiadał się za demitologizacją i deheroizacją czynów, których wymaga po prostu ludzka
moralność, a nie prawdy tej czy innej wiary.
Pytania egzystencjalne w obliczu doświadczenia cierpienia i
śmierci. Omów zagadnienie na podstawie "Dżumy" Alberta Camusa. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Powieść parabola jaką jest „Dżuma Alberta Camusa przedstawia epidemię dżumy w Oranie, która
niosąc ze sobą cierpienie i śmierć prowokuje do postawienia ważnych pytań egzystencjalnych o
to, jakie jest źródło cierpienia? Czy można być dobrym w świecie zła? I czy taka postawa jest
w ogóle możliwa i potrzebna?
Zacznijmy od przywołania definicji egzystencjalizmu. Ten, wyrosły na poglądach Karla Jaspersa
i Martina Heideggera podzielić możemy na nurt: teistyczny i ateistyczny. Egzystencjalizm
teistyczny zakłada, że człowiek może wydostać się ze swojego absurdalnego istnienia i osiągnąć
egzystencję autentyczną dzięki miłości i wierze (Jaspers). Nurt ateistyczny zakładał
bezcelowość ludzkiej egzystencji. Przekonanie o nieistnieniu żadnej siły wyższej wiązało się z
całkowitą odpowiedzialności za swoje życie, co łączyło się z położeniem tragicznym. Dlatego
też pozostawiony sam sobie człowiek musi robić wszystko, by zabezpieczyć swoją własną
egzystencję (Sartre). W swojej powieści, Camus na przykładzie postaci pokazuje, ze skłania się
w stronę egzystencjalizmu ateistycznego, co prześledzimy biorąc na tapet kilka z nich.
Pierwszym pytaniem egzystencjalnym postawionym we wstępie w kontekście doświadczania
cierpienia i śmierci jest to dotyczące przyczyny zła. Jezuita ojciec Paleoux w dżumie, której
epidemia pogrąża Oran w cierpieniu, dopatruje się kary za grzechy mieszkańców. W swoim
płomienny kazaniu zdaje się mówić o tym, że społeczeństwo zasłużyło na to cierpienie i
zakończyć może je tylko głęboka wiara. Podejście Paneloux podlega weryfikacji, gdyż w obliczu
śmierci niewinnego chłopca Filipa Othona duchowny nie widzi już planu boskiego. Cierpienie
orańczyków nie wpisuje się zatem w jakiś układ między Bogiem a szatanem, w wyniku którego
człowiek głęboko wierzący może ostatecznie wygrać życie wieczne czy majątek. Przekaz Księgi
Hioba w obliczu absurdu śmierci małego chłopca, który umiera nie jako ktoś wyjątkowy
(zbawiciel), a jako jeden z tysięcy chorych każde nam zrewidować poglądy na temat
chrześcijańskiego stosunku do cierpienia.
Postawione pytanie o źródło zła pozostaje w powieści bez odpowiedzi. Jan Tarrou, mówi, ze
świat zarażony jest bakcylem zła, jak bakcylem dżumy. Że ono po prostu jest i nie da się z nim
wygrać, można jedynie walczyć. A walczyć należy zawsze i do końca.
Postawy Jeana Tarrou i Bernarda Riuex stanowią bowiem odpowiedzi na egzystencjalne pytania,
jak zachować się w obliczu zła i czy warto przybierać postawę walki, z góry skazanej na
porażkę.
Tarrou, jako syn prokuratora, który wydawał wyroki śmierci i był obecny przy egzekucjach
postanawia w całym swoim dorosłym życiu walczyć ze śmiercią. Nie ma wątpliwości, czy i jak
pomóc w czasie epidemii w Oranie - organizuje ochotnicze oddziały sanitarne, pomaga przy
chorych. Pytanie egzystencjalne jakie stawia sobie bohater w obliczu cierpienia i śmierci
bohaterów Oranu dotyczy tego, czy można zostać świętym bez Boga. Wydaje się, że świętość, o
której mówi bohater dotyczy zachowania moralności nawet w obliczu tragicznej sytuacji oraz
poświęcenie się dla innych. Bohater ostatecznie zginął zarażony dżumą. Zginął by i tak, bowiem
śmierć jest nieuniknionym, ostatecznym celem każdego człowieka, ale w jakimś stopniu z nią
wygrał - pomógł bowiem ocalić życie innych.
Bernard Rieux także odpowiada na egzystencjalne pytanie dotyczące walki ze złem i robi to w
obliczu cierpienia osobistego oraz masowej śmierci mieszkańców. Żona lekarza opuściła Oran na
kilka dni przed wybuchem epidemii i bohater, po zamknięciu miasta zostaje sam. Jednak
świadomość o chorej zonie, która w końcu umiera nie zmienia jego poglądów na temat walki z
chorobą (złem). Riuex uważa, że do końca i zawsze należy ratować ludzkie życie, właśnie
dlatego, że nie ma w nim Boga. Jego postawa przywodzi nam na myśl Marka Edelmana, kardiologa i
dowódcy powstania w getcie warszawskim z 1943 roku, który po wojnie za wszelka cenę starał się
ratować ludzkie życie, gdyż każde ocalenie - podobnie uważa Riuex - warte jest wysiłku. Camus
stworzył tę postać w dobie wielkiego, powojennego kryzysu idei i pragnął pokazać pewien wzór
osobowościowy – nosiciela wartości, który mógłby stać się wsparciem dla ludzi poszukujących
swojej prywatnej filozofii w świecie dla nich nieprzyjaznym i niezrozumiałym. Postawa Rieux
pozwala odnaleźć jakiś optymizm, a co najważniejsze skłania innych do przemyśleń, a przede
wszystkim do solidarnego buntu przeciw złu.
Podsumowując, Camus w "Dżumie" udziela odpowiedzi na egzystencjalne pytania o sens cierpienia
i postawy, jakie należy wobec niego przyjąć. Pokazuje, że moment trudny w którym znaleźli się
orańczycy skłonił ich do refleksji, których być może nie podjęliby, gdyby nic strasznego się
nie wydarzyło. Rodzi to zatem kolejne pytania o to, czy zło, jest konieczne nam do tego,
abyśmy zastanowili się nad tym co dobre i właściwe?
Topos oblężonego miasta. Omów zagadnienie na podstawie "Dżumy"
Alberta Camusa. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Topos to utrwalony obraz, motyw, wątek, temat powtarzający się w dziełach (literackich,
malarskich, rzeźbiarskich itp.) danego kręgu kulturowego w różnych epokach. W szerszym
znaczeniu topos można rozumieć jako uogólnione wyobrażenie, sytuację czy wzór rozumowania,
występujący stale w dorobku kulturowym określonej cywilizacji, utrwalony w jej zbiorowej
świadomości. Jednym z takich powtarzających się motywów jest oblężone miasto. Występujące w
micie o wojnie trojańskiej stało się symbolem drzemiącego w jego wnętrzu zła, które
ostatecznie musi ponieść klęskę. Topos ten wykorzystał Albert Camus w swojej powieści
parabolicznej pt. "Dżuma", w której dokonuje kronikarskiego wręcz obrazu odizolowanego miasta
i reakcji jego mieszkańców.
Miejscem akcji utworu jest Oran - miasto w Algierii (która do lat 60 XX wieku była pod wpływem
Francji), w którym rozwija się epidemia dżumy. Rozprzestrzeniającą się chorobę możemy rozumieć
dosłownie, ale jak przystało na gatunek paraboli - także metaforycznie. W wymiarze
symbolicznym dżuma jest więc złem i cierpieniem, które nawiedza miasto.
Pod wpływem niebezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą szybko rozprzestrzeniający się bakcyl
dżumy (zła) miasto zostaje zamknięte czyli odizolowane od reszty świata. Względy
bezpieczeństwa zakazują opuszczać miasto toczone chorobą. Być może Camus chciał w ten sposób
pokazać, że ze złem należy walczyć szybko i w miejscu jego wybuchu. Powieść niesie bowiem ze
sobą przesłanie, że bakcyl dżumy (zła) nie umiera nigdy, no więc właśnie szybka reakcja - taka
jak doktora Rieux jest właściwa. Warto dodać, że w roku wydania powieści - 1947 wiąż żywa była
pamięć o II wojnie światowej i Holocauście, wobec czego walkę orańczyków z chorobą (złem)
możemy uznać za metaforę tego, co powinno wydarzyć się w III Rzeszy, ale niestety się nie
wydarzyło.
Odizolowane od reszty świata jest zamieszkiwane przez ludzi, który w różny sposób reagują na
taki stan rzeczy. Jedni z nich, jak Rieux czy Tarrou od razu podejmują walkę z dżumą (złem)
inni chcą za wszelką cenę opuścić Oran (Rambert) jeszcze inni się cieszą i sprzyjają epidemii
(złu) - Cottard, czy w końcu pozostają bierni, gdyż przeżyli już swoje i nie chcą angażować
się w bieżące wydarzenia - mężczyzna, który po przejściu na emeryturę postanawia nie robić już
nic i leżeć całymi dniami w łóżku. Te różne postawy mieszkańców miasta wraz z opisywaną paniką
tłumy, który w pewnym momencie szuka wyjaśnienia i pocieszenia w kościele tworzą obraz piekła
na ziemi. Bez wątpienia na naturalistyczne opisy przebijanych ropni wpłynęło doświadczenie II
wojny światowej. Choć powieść jest metaforyczna i nie brak w niej zdań o charakterze
sentencjonalnym, to w zakresie języka stosowanego do opisów oblężonego miasta autor stosuje
realizm i naturalizm. Uderzają nas opisy leżących na ulicach czy w domach szczurów,
przebijanych ropni na skórze chłopca Filia Othona, czy unoszącego się odoru od umierających
osób. Camus tymi opisami wywiera na czytelniku silne wrażenia po to, by mógł poczuć się
częścią oblężonego miasta.
Na zakończenie warto wrócić charakterystyki toposu oblężonego miasta w literaturze. Podobnie,
jak w przypadku mitycznej Troi ostatecznie miasto zaznaje spokoju, obserwujemy tryumf dobra
nad złem. Symboliczne jest otwarcie bram miasta, przez którą może przejechać ukochana Ramberta
(bohater bowiem w trakcie akcji zmienił swoje poglądy, został i pomagał innym). Choć na chwilę
zatrzymana epidemia dżumy (zła) sprzyja otwieraniu się na świat - wróg został odparty więc
mieszkańcy mogą cieszyć się wolnością, której brak odczuwali nie tylko fizycznie ale i
psychicznie. Część z nich została bowiem rozdzielona z najbliższymi, który w chwili wybuchu
epidemii byli poza miastem.
Podsumowując, Camus wykorzystuje topos oblężonego miasta aby pokazać, jak różne w wyniku
izolacji od reszty świata, postawy przyjmują ludzie. Autor opisał Oran jako siedlisko zła,
które ostatecznie zostało stłamszone jako przestrogę przed zbrodniczymi hasłami i ideami,
które rozprzestrzeniają się szybko jak bakcyl dżumy i że obywatele nie mogą udawać, że zła nie
ma. Otóż możliwa wygrana z nim jest tylko udana, gdy od początku wiemy, jakie serum na nie
zadziała.
pytania na
maturę ustną

Funkcjonowanie jednostki w państwie totalitarnym. Omów zagadnienie na


podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Raj zbudowany na ziemi, czyli o antyutopii. Omów zagadnienie na
podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Idealistyczne wizje społeczeństwa przyszłości. Omów zagadnienie na
podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Od szlachetnych idei doskonałego państwa do tyranii. Omów zagadnienie na
podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.
Relacje międzyludzkie w rzeczywistości państwa totalitarnego. Omów
zagadnienie na podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Literacka refleksja nad kondycją świata i jego przyszłością. Omów
zagadnienie na podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Nowomowa jako sposób na ograniczenie wolności człowieka. Omów
zagadnienie na podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Wizja społeczeństwa przyszłości. Omów zagadnienie na podstawie powieści
"Rok 1984" George’a Orwella. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Rok 1984
Funkcjonowanie jednostki w państwie totalitarnym. Omów zagadnienie
na podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Za państwo totalitarne uznajemy takie, w którym jednostka jest całkowicie


podporządkowana władzy a ta charakteryzuje się ekstremalną ingerencją w życie publiczne
i prywatne swoich obywateli. Państwo totalitarne kontroluje wszystkie dziedziny życia
społecznego, dążąc do całkowitego podporządkowania sobie obywateli zaś jednostka,
stanowiąca niejako własność państwa, zostaje pozbawiona swobody, myśli i wolności
wyboru. W swojej powieści pt."Rok 1984" George Orwell przedstawia funkcjonowanie
człowieka w państwie totalitarnym jako egzystencję pozbawioną podstawowych praw szeroko
rozumianej wolności (także myśli) i samostanowienia o sobie. Życie w takiej antyutopii
jest tylko źródłem cierpień lub nieustannym pilnowaniem się aby nie popełnić jakiejś
przypadkowej zbrodni i nie zostać ewaporowanym.
Doświadczenia stalinizmu i hitleryzmu bez wątpienia wpłynęły na obraz Oceanii, czyli
miejsca akcji powieści. To państwo, które kieruje się zasadami: "Wojna to pokój. Wolność
to niewola. Ignorancja to siła" i sprawuje totalną kontrolę nad swoimi obywatelami, co
udowadniają losy głównego bohatera powieści Winstona Smitha.
Mężczyzna jest trzydziestodziewięcioletnim mieszkańcem Londynu, który pracuje w
Ministerstwie Prawdy dbającym o to, aby przeszłość i obecność były przedstawiane zgodnie
z wolą partii. Ten redagujący, a właściwie fałszujący minione wydania "Timesa" człowiek
żyje, do czasu romansu z Julią, jak przeciętny obywatel Oceanii. Orwell ukazuje szarą
rzeczywistość jednostki w opresyjnym systemie, której egzystencja polega tylko na
wykonywaniu pracy, niedługim odpoczynku i spędzaniu nawet poranków zgodnie z życzeniem
partii. Co rano bowiem na teleekranie (połączenie odbiornika i nadajnika z wbudowaną
kamerą) pojawia się trenerka, która prowadzi gimnastykę. Obywatele są nieustannie
obserwowani i nigdy nie wiadomo, kiedy może zjawić się u nich policja myśli z
podejrzeniem, że mina którą zrobili jest wyrazem buntu. Władza więc militaryzuje swoje
społeczeństwo - dbając o ich fizyczność, ale codzienna musztra ma także przypominać o
tym, że jest się pod ciągłą obserwacją.
Obywatele państwa totalitarnego poza pracą i ciągłą kontrolą muszą uczestniczyć w dwóch
minutach nienawiści - czyli rodzaju zgromadzenia, na którym mają wyrazić swoją pogardę
wobec buntownika, jakim był Emmanuel Goldstein. W ten sposób nawet jeśli nie chcą,
zgadzają się z ideami rządu - są bowiem obserwowani przez siebie nawzajem, a w tłumie
najłatwiej o donosiciela. Do tej haniebnej praktyki składnia się także od małego dzieci,
które w Ligii Kapusiów poznają tajniki donosicielstwa (przykład dzieci Parsonsów -
okrutnych, nieczułych istot, gotowych donieść na swoich rodziców). Obowiązkowe są także
pochody, a dobrze widziane zaangażowanie w działalność jakiego koła czy klubu. Julia
(młoda kochanka Winstona) należy do Ligii Antyseksualnej, która głosi hasło posiadania
potomstwa tylko z konieczności wydawania na świat przyszłych obywateli.
Tak podporządkowana państwu jednostka ma niewiele chwil dla siebie. Oczywiście jest to
celowy zabieg ograniczania jej wolności, jak widać i fizycznej i psychicznej, aby było
mniej przypadków myślozbrodnii. W państwie totalitarnym nie można bowiem nawet myśleć
negatywnie o państwie i partii ponieważ grozi to ewaporyzacją - usunięciem, zniknięciem,
być może zamordowaniem jednostki.
Odnosząc się do wspomnianej we wstępie inspiracji autora XX-wiecznymi totalitaryzmami
możemy przywołać w kontekście prowadzonych rozważań także bohaterów opisanych przez
Gustawa Herlinga Grudzińskiego w "Innym świecie". Wybrane jednostki, podobnie, jak
będzie to miało miejsce w powieści Orwella podjęły postawę buntu. Także cichego, nie z
ducha romantycznego i mitologizowanego. Aby pokazać swój sprzeciw wobec władzy wykazują
się sprytem okupionym osobistym cierpieniem. Przykładem takiej postawy jest Kostylew,
który dokonuje samookaleczenia się aby nie wykonywać narzuconych mu prac. Kostylew
ponosi klęskę podobnie, jak to będzie miało miejsce w przypadku Winstona Smitha. Jego
bunt został wykryty i ukarany podobnie jak w przypadku Winstona.
Podsumowując, jednostka żyjąca w państwie totalitarnym musi mieć się stale na baczności
gdyż nigdy nie wie, kto może ją obserwować i na nią donieść. Takie życie, związane z
ciągłym stresem i brakiem przyjemności prowadzi albo do apatii, jak w przypadku
Winstona, albo do życia w ukryciu (romans z Julią), albo do podporządkowania się
reżimowi. Do podobnych
Raj zbudowany na ziemi, czyli o antyutopii. Omów zagadnienie na
podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Antyutopia to pojęcie przeciwstawne utopii, którą za Tomaszem Morusem rozumiemy jako


państwo idealne, raj na ziemi. W swoim traktacie politycznym renesansowy polityk pisał o
równości, wolności i zależności władzy od decyzji obywateli. W antyutopijnej wizji
państwa ukazanej w "Roku 1984" Georga Orwella jednostka nie ma właściwe żadnych praw,
gdyż podporządkowana jest totalitarnemu państwu - Oceani, w której autor ironicznie
odnosi się to motywu utopii i antyutopii. Powieść jest dystopią, czyli utworem fabularny
z dziedziny literatury fantastycznonaukowej, przedstawiającym ponurą wizję przyszłości,
wewnętrznie spójną i wynikającą z krytycznej obserwacji otaczającej autora sytuacji
społecznej, w tym przypadku ustrojów totalitarnych XX wieku. Ukazana w dziele
fantastyczna wizja jest hiperbolizacją otaczającego autora negatywnego świata wraz z
brakiem możliwość odmiany zastanego stanu rzeczy w przyszłości.
Wzorowana na doświadczeniach stalinizmu Oceania jest pozornie rajem dla swoich
obywateli. Wszyscy mają prace, są zaangażowani społecznie, nie muszą się martwić dniem
jutrzejszym, bo rutyna zapewnia im bezpieczeństwo. Ale państwo, w którym żyje Winston
Smith jest tylko pozornie tak wspaniałe. Tak naprawdę praca obywateli jest bezcelowa -
wykonują oni czynności niepotrzebne z punktu widzenia gospodarki np. redagowanie czyli
fałszowanie artykułów z przeszłości. Ich zaangażowanie społeczne w codzienne dwie minuty
nienawiści jest ściśle kontrolowane, podobnie jak przynależność do kół, takich jak Liga
Kapusiów czy Linga Antyseksualna. Rutyna zaś staje się dla jednostek obdarzonych większą
inteligencją nieznośnym koszmarem, który Winston (główny bohater powieści) próbuje
zagłuszyć alkoholem.
Ciewkawe i przerażające jest także to, jak państwo stara się zachować pozory raju na
ziemi. Jeśli jakiegoś produktu brakuje, to fałszuje się po prostu dane na temat planu
jego dostarczenia i pozoruje się w ten sposób nieustający dobrobyt. Oczywiście obywatele
dostrzegają braki i biedę (nie ma nawet cukru, czekolady czy kawy) ale nie wiedzą że
może być inaczej. Stale obserwowani przez teleekrany (połączenie odbiornika i nadajnika
z wbudowaną kamerą) i indoktrynowani na spotkaniach partyjnych tracą zdolność osądu.
Tragicznym wręcz wydaje się perspektywa, że do 2050 z języka, a zatem z myśli, obywateli
mają zostać usunięte wyrazy typu wolność, po to by ludzie nawet nie mogli wyrazić
swojego buntu, gdyby taki się pojawił. Obywatelom zabiera się ich wolność seksualną czy
uczuciową.
W podobny sposób kontroluje się mieszkańców Librii antyutopijnego państwa ukazanego w
filmie pt. "Equilibrium" w reż. Kurta Wimmera, który jest inspirowany powieścią Orwella.
Obywatele Librii kontrolowani się już nawet nie za pomocą kamer czy własnych dzieci, ale
podaje się im lek, który hamuje odczuwanie emocji. Miłość, nienawiść, smutek czy gniew
uważa się bowiem za przyczyny wszystkich nieszczęść w świecie, więc eliminacja ich wiąże
się z idealną egzystencją. Nieczułe społeczeństwo Librii, tak jak obywatele Oceanii są
doskonale kontrolowani przez państwo.
Ciekawym przykładem szczęśliwego obywatela w tej antyutopii jest pan Persons,
przedstawiany jako bezmyślny, prosty człowiek, cuchnący potem jest zadowolony ze swojego
życia i dumny z dzieci, które osiągają sukcesy w Ligii Kapusiów. Przykład bohatera
pokazuje, że nawet w najokrutniejszym systemie znajdą się jednostki, które go popierają.
Są to ludzie bezrefleksyjni, niewykazujący woli samodzielnego działania i wygodni. Tacy
ludzie dobrze czują się w państwie opiekuńczym, bo nic i nikt nie zmusza ich do wysiłku.
Podsumowując, kiedy mówimy o antyutopii określenie jej rajem na ziemi jest oczywiście
ironiczne. Pozory idealnego państwa, mogą się utrzymywać tylko dzięki opresyjnym
narzędziom sprawowania kontroli i niewykształconym, bezmyślnym obywatelom. Antyutopijna
wizja Orwella, jako przestroga przed totalitaryzmem wyrosłym na gruncie szczytnych idei
każe zastanawiać się nad krytycyzmem i ciągłym poddawaniu w wątpliwość naszych pragnień
osobistych i społecznych.
Idealistyczne wizje społeczeństwa przyszłości. Omów zagadnienie na
podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Przyszłość zawsze dla człowieka wiązała się z nadejściem lepszego, poprawą losu
jednostek i społeczeństwa. W przyszłość wpisana jest bowiem zmiana i rozwój.
Doświadczenie II wojny światowej przyniosły jednak antyutopijne wizje
przyszłości opisane w dystopiach. Autor, taki jak George Orwell wykorzystał
doświadczenia totalitaryzmu XX wiecznego i przedstawiał w swojej powieści "Rok
1984" państwo jako zbiór idealistycznych koncepcji, których połączenie i
skrajność jawi się jako mroczne kłębowisko najstraszliwszych rozwiązań
politycznych znanych już ludzkości.
Brytyjski autor na przekór ewolucjonizmowi społecznemu Herberta Spencera nie
ukazuje demokracji jako ostatecznego ustroju społecznego, który ludzie
wybierają jako najlepszy ze znanych sposobów zarządzania krajem. W Angsocu
(części Oceanii) panuje ustrój totalitarny, oparty na znanym autorowi z
autopsji stalinizmie. Okazuje się zatem, że społeczeństwo XX wieku uwierzyło w
despotym z zatrzymało się na tym etapie ewolucji państwowej. Idealistyczna
wizja tego społeczeństwa przyszłości jest doskonałą, plastyczną masą w rękach
władzy.
Zniewoleni przez wielogodzinną pracę, konieczność przynależności do kół czy lig
przypartyjnych oraz kontrolowani przez teleekrany obywatele przestają po pewnym
czasie zastanawiać się nad słusznością takich rozwiązań. Oczywiście codziennie
przez dwie minuty władza przypomina o tym, jak bardzo należy odrzucać inny typ
myślenia, niż zgodny z linią partii, wszyscy także rozumieją, że mogą być
ewaporowani (czyli w niejasny sposób usunięci) bądź zaprowadzeni do pokoju nr
101 w Ministerstwie Miłości i poddani torturom. Tak zastraszone społeczeństwo
łatwo daje sobą kierować, co stanowi dla władzy możliwość stosowania
najokrutniejszych rozwiązań w razie buntu.
Dlaczego społeczeństwo państwa totalitarnego uznajemy więc za idealistyczne? Ma
to rzecz jasna związek z ideami, na gruncie których powstało. Założenia
rewolucji francuskiej dotyczące równości obywatelskiej po dziś dzień stanowią
wykładnię myśli lewicowej. Jednak wypaczone przez Marksa, Engelsa czy Lenina
stały się źródłem budowania państwa totalitarnych w wyniku przewrotów
rewolucyjnych i zbrodniczych. Socjalizm i komunizm, które Orwell znał z
doświadczenia nie okazały się systemami dobrymi. Aby bowiem przejąć władzę i
sprawować ją inaczej, ale mądrze, trzeba mieć do tego wiedzę i plan, o czym
pisał już Stefan Żeromski w "Przedwiośniu" także przestrzegając przed
zwodniczym komunizmem.
Na zakończenie warto zatem przytoczyć zdanie Winstona Churchila, który
demokrację, choć nie idealną nazwał najlepszym ze znanych człowiekowi ustrojów,
co jest zgodne z myślą, wspomnianego wcześniej ewolucjonizmu.
Od szlachetnych idei doskonałego państwa do tyranii. Omów zagadnienie
na podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Ewolucjonizm społeczny zakładał, że każde kolejne pokolenie będzie budować lepsze, bardziej
rozwinięte systemy państwa, gwarantujące dobrobyt swoich obywateli. Niestety doświadczenia II
wojny światowej i XX wiecznego totalitaryzmu udowadniają, że zgodnie z myślą Winstona
Chirchilla "demokracja nie jest ustrojem idealnym, ale jest najlepszy jaki dotychczas
istnieje". Szlachetne bowiem idee komunizmu doprowadziły do rozwoju państwa totalitarnego i
tyranii, których antyutopijną wizję przyszłości przedstawia w swojej dystopii "Rok 1984"
George Orwell. Brytyjski autor pokazuje jak od szlachetnych idei i haseł o pokoju, wolności
i sile Anglia przekształciła się w Angsoc, czyli państwo totalitarne z doskonałym aparatem
tyranizowania swoich obywateli.
Szlachetną ideą w państwie jest na pewno zapewnienie swoim obywatelom pracy. Dzięki niej
obywatel przyczynia się do rozwoju gospodarczego swojego kraju oraz gromadzi osobisty
majątek, potrzebny mu do własnych potrzeb. Idee socjalizmu, i komunizm zakładały takie
prowadzenie gospodarki państwowej, aby wszyscy obywatele mieli tyle samo, ponieważ znosiły
własność prywatną. Kolektywizacja i wspólnota są ideami szlachetnymi, ale prawda historyczna
o wprowadzeniu socjalizmu w życie - np. okres stalinizmu stawia podwaliny tych systemów pod
dużym znakiem zapytania. Odwołując się do własnego doświadczenia stalinizmu Orwell ukazuje
Angsoc, czyli futurystyczną wizję Anglii socjalistycznej jako doskonałe państwo tyranii.
Obywatele wprawdzie chodzą do pracy, ale wydaje się ona bezsensowna i odbierająca im
myślenie. Machinalnie wykonują swoje czynności przerywane dwoma minutami nienawiści wobec
wichrzyciela i buntownika, wobec którego podsyca się negatywne emocje. Obywatele Angsocu nie
są w stanie także zgromadzić dóbr osobistych i żyją w biedzie. Ten powszechny brak staje się
narzędziem kontroli w rękach władzy. Wypłacając małe pensje oraz stosując reglamentację
(produkty na kartki) bohaterowie nie myśleli o tym, co mogliby mieć, ponieważ nikt nie
wyróżniał się, wszyscy żyli tak samo nędznie.
Przejdźmy zatem do drugiej szlachetnej idei socjalizmu, która ostatecznie stała się częścią
tyranii stosowanej w Angsocu. Otóż równość bez względu na pochodzenie, rasę czy wykształcenie
to idea bezsprzecznie charakteryzująca społeczeństwa i narody rozwinięte. Jednak socjalizm
odwrócił, czy zdeformował pojęcie równości. Przejęcie władzy przez partię robotniczą było
bowiem aktem rewolucyjnym, czyli dokonanym nagle i bez woli wszystkich obywateli. Jak
słusznie zauważała bohaterka Żeromskiego w powieści politycznej pt."Przedwiośnie" Jadwiga
Baryka:
"Cóż to za komunizm, gdy się wedrzeć do cudzych domów, pałaców, kościołów, które dla innych celów zostały przeznaczone
i po równo podzielić się nie dadzą. – Jest to – mówiła – pospolita grabież. Niewielka to sztuka z pałacu zrobić
muzeum".
I z takim właśnie obrazem pozornej równości obywateli mamy w "Roku 1984". Wszyscy z nich mają
takie same prawa - czyli wszyscy nie mogą nic. Wszyscy wyglądają (podobne uniformy) i myślą
tak samo (Policja Myśli tropiła wywrotowców ideowych). Wszyscy żyją wg tego samego schematu:
praca, dom, spotkanie partii czy ligi, demonstracje. Choć jest równościowo jest szaro i
smutno, a wrażliwe jednostki, takie jak Winston cierpią na depresję.
W drugiej części wypowiedzi skupy się na szlachetnych hasłach tyrańskiego Angsocu. Wojna to
pokój. Wolność to niewola. Ignorancja to siła. Otóż w stałym prowadzeniu konfliktów państwo
ukazane przez Orwella doszukiwało się pokoju - wartości kluczowej dla spokoju obywateli. Ale
mieszkańcy Angsocu właściwie nie wiedzieli, z kim teraz państwo toczy wojnę (być może z
nikim), nie mniej jednak najważniejsze było założenie, że aby zachować swój status quo
należało być w ciągłym konflikcie. Ta odwrócona idea bezpieczeństwa państwa sprawia, że jego
mieszkańcy nie czują nawet potrzeby opuszczenia kraju, bo skoro na zewnątrz jest wojna,
lepiej zostać u siebie. O wolności należałoby mówić w kontekście powieści Orewlla dużo i
długo, zaznaczmy jednak istotę niewoli, czyli kolejnej odwróconej szlachetnej wartości
państwowej. Obywateli Angsocu kontroluje się fizycznie (musztra, gimnastyka) ale i
psychicznie (Policja Myśli, małżeństwa). Ludzie żyją w przekonaniu, że zawsze i wszędzie są
kontrolowani, a co za tym idzie muszą się pilnować by nie interesować się wywrotowymi ideami,
gdyż zostaną one szybko dostrzeżone i obywatel może być ewaporowany. Niewola staje się więc
narzędziem kontroli swoich obywateli, co ważne do 2050 roku ma zniknąć ze słowników, a wiec z
myśli. Ostatnia rzecz, czyli antagonizm siły - ignorancja pozwalała obywatelom po prostu
przetrwać. Nie w sile rozumu, mądrości, nauki tkwił potencjał narodu, a w niedociekliwości,
bierności i podporządkowaniu. Takim bohaterem jest np. Patersosns, któremu Smith wróży
długie i spokojne życie.
Podsumowując, szlachetne idee idealnego państwa w powieści Orwella zostają wypaczone
znaczeniowo bądź wręcz odwrócone i nie mają związku ze swoim źródłem. Państwo totalitarne
nigdy bowiem nie kieruje się poszanowaniem szlachetnych wolności a jedynie wygodą i dominacją
władzy.
Relacje międzyludzkie w rzeczywistości państwa totalitarnego. Omów
zagadnienie na podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Życie jednostki związane jest z jej funkcjonowaniem osobistym tzw. życiem prywatnym oraz
życiem społecznym. W państwie totalitarnym, czyli takim, w którym władza ingeruje w życie
swoich obywateli relacje międzyludzkie właściwie nie istnieją, chyba, że w ramach buntu
przeciwko władzy, gdyż nie istnieje wolność osobista. Kontakty międzyludzkie mają więc
charakter czysto formalny, a każde nawiązanie relacji, czyli stworzenia emocjonalnej więzi z
drugim człowiekiem jest surowo karane. Taki obraz związków międzyludzkich ukazał w swojej
dystopii pt."Rok 1984" George Orwell. Przyglądając się relacjom rodzinnym, zawodowym i
sąsiedzkich pisarz udowadnia, że w państwie totalitarnym jedynym szczerym związkiem może być
zakazana miłość romantyczna, jako forma buntu przeciwko zbrodniczego systemu.
Główny bohater powieści - Winston Smith jest żonaty ale żona już jakiś czas żona z nim nie
mieszka. Kobieta podobała się mężczyźnie ale jej poglądy na temat tego, że małżeństwo ma
sens jedynie wtedy, kiedy płodzi się w jego ramach nowego obywatela były dla bohatera nie do
zniesienia. Oddana partii Katherine współżyła z Wnstonem z przymusu i każdy akt zbliżenia
był dla mężczyzny smutnym spełnianiem obowiązku. Małżeństwo jest więc w Angsocu formą
opresji i sprawowania władzy nad obywatelem. Świadomość ludzkich popędów zmuszała władzę do
ich legalizacji, nie mniej jednak małżonkowie nie mogli darzyć się uczuciem, mogłoby to
wiązać się z wywrotowymi myślami, dyskusjami, komunią dusz, która nie była na rękę władzy
partyjnej.
Od małżeństwa przejdźmy do rodziny. Ta podstawowa komórka społeczna była w Angsocu
traktowana jako organizacja wychowująca młodych obywateli. Sąsiedzi Smitha państwo
Parsonsowie mają dwoje dzieci, które należą do Ligii Kapusiów i w ramach rozrywki bawią się
w donosicieli. Dzieci wychowywane są bez czułości, chodzi tylko o to, aby przygotować je do
spełniania się w państwie totalitarnym. Warto w tym momencie przywołać formacje typu
Hitlerjugend, do której mogły wstępować już 10 letnie dzieci. Indoktrynacja polityczna od
małego wychowywała ideowców zdolnych dla partii zrobić wszystko i nie potrafiących już
myśleć inaczej. Ostatecznie córka Parsonsów donosi na ojca, który przez sen złorzeczy
Wielkiemuu Bratu.
Parsonsowie to sąsiedzi Smitha - matka i żona jest postacią tragiczną, gdyż jej maż jest
głupcem, a dzieci donosicielami. Miła, skromna kobieta wzbudza sympatię Winstona, który
współczuje jej takiego losu i pomaga, kiedy trzeba naprawić kran. Kobieta jest przykładem
uległości wobec państwa. Jej życie wygląda tak, jak nakazuje system. Nie jest jednak
szczęśliwa, jak pewnie większość obywatelek Angsocu.
Relacje zawodowe ukazane w dystopii Orwella są chłodne, a rozmowy odbywające się między
współpracownikami są oszczędne. Nikt nie chce zdradzić się jakąś niewygodną myślą wobec
czego ludzie rozmawiają tylko o nieomylności partii. Znajomy Smitha - Syme to współautor
dziewiątego już wydania słownika nowomowy, praca Syme'a jest jego prawdziwą pasją, większą
nawet od publicznych egzekucji, którym lubi się przyglądać, potrafi rozmawiać tylko o niej,
czym męczy Smitha. Jak widać środowisko pracy, będące naturalnie miejscem do zawierania
przyjaźni jest w państwie totalitarnym miejscem spotkań ze znajomymi, którzy czasem znikają
i należy o nich zapomnieć. Państwo dba o to, by nie nawiązywać głęboki relacji stale
obserwując swoich obywateli.
Ostatni typ relacji prywatnych (bo relacje między państwem a obywatelem stanowiłyby odrębny
temat) ukazany w powieści to zakazana miłość. Winston Smith nawiązuje płomienny romans z
Julią, młoda kobietą, która w ramach buntu wobec odbierania jej władzy i prawa do rozrywki
żyje w rozwiązłości. Relacja z Winstonem jest jednak dla niej szczera i ważna. Kochankowie
wynajmują nawet mieszkanie w dzielnicy proli (obywateli drugiej kategorii) by wieść tam
życie nielegalnego małżeństwa. Zakazana miłość, która dostarcza bohaterom chwil radości,
ciepła i udawanej normalności w tym dziwnym świecie ma wymiar tragiczny. To ona doprowadziła
Winstona ostatecznie do pokoju nr 101, w którym siłą, za pomocą tortur został nawrócony na
miłość do Wielkiego Brata. W Angsocu nie ma bowiem miejsca na miłość romantyczna, jedyne
uczucie można można kierować wobec Wielkiego Brata, który jest największym dobrem i obiektem
westchnień. Przy tej okazji warto wspomnieć o współczesnym tekście kultury, serialu
"Rozdzielenie". Inspirowany powieścią Orwella tekst także przedstawia miłość i inne szczere
relacje jako coś zakazanego (w miejscu pracy). Bohaterowie za złamanie zasad są kierowani do
pokoju, w którym tak długo muszą wyznawać, że wierzą w słuszność panujących tam zasad, aż
wariograf pokazuje, że nie kłamią.
Podsumowując, w rzeczywistości państwa totalitarnego nie ma miejsca na szczere uczucia i
relacje międzyludzkie. Jednostka istnienie tylko jako obywatel i tylko jako członek partii
może budować jednostronna relację z władzą - wielbić ją. Wejście w związek z drugim
człowiekiem jest po prostu zbrodnią.
Literacka refleksja nad kondycją świata i jego przyszłością. Omów
zagadnienie na podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Literatura od czasów antycznych ma silny związek z filozofią. Autorzy wielu


dzieł literackich byli także bacznymi obserwatorami czasów, na temat których
refleksję zawierali w swojej twórczości. Jednym z takich autorów był George
Orwell, który w swojej powieści "Rok 1984" przedstawił myśl na temat kondycji
świata i jego w przyszłości w sytuacji tryumfu totalitaryzmu. Miejscem akcji
dystopii jest Anglia (oddalona o 35 lat w przyszłość wobec czasu wydania
dzieła), która nie jest już państwem demokratycznym a totalitarnym, i w której
spełnia się najgorsza wizja, tego co by się wydarzyło, gdyby II wojnę światową
wygrały państwa totalitarne. Autor dzięki hiperbolizacji i umieszczeniu akcji w
przyszłości (choć niedalekiej) przestrzega przed uleganiem szlachetnym hasłom,
które zostają zawłaszczone i wypaczone przez zbrodnicze reżimy. Ukazany w
powieści Angsoc czyli Anglia, która wchodzi w skład Ocenii, oparty jest na
socjalizmie (który Orwell znał ze swojego doświadczenia i którego przez jakiś
czas był zwolennikiem).
Pierwszym wykorzystanym elementem rodem ze stalinizmu jest zniewolenie
obywateli na poziomie fizycznym i mentalnym. Mieszkańcy Londynu nie mogą
opuszczać miasta, nie mogą także spędzać czasu w inny niż tego chce partia
sposób. Jedni obywatele (jak Parsons) nie mają z tym problemu, inni (jak Smith)
pogrążają się w depresji, z której ratuje ich zakazana miłość. Przywodzi to na
myśl niektórych z bohaterów "Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, np.
aktora Michaiła Stiepanowicza W. który zgadzał się z zasądzonym wyrokiem i nie
podważał nieomylności władzy. Tak samo postępuje Parsons czy Syme. Zniewolenie
tych bohaterów odbyło się już na poziomie mentalnym, nie są bowiem w stanie
myśleć i działać wbrew partii. Orwell zatem pokazuje i przestrzega, że ludzie,
którzy są bezrefleksyjni najszybciej padają ofiarą idei, które na początku być
może wydawały się szlachetne, ale z czasem wypaczyły swoje znaczenie.
Ciągła kontrola i wzbudzanie strachu w swoich obywatelach to kolejny element,
który został przejaskrawiony w powieści brytyjskiego pisarza i przed którym
należy się bronić w przyszłości. Oto w powieści w każdym domu obecny jest
teleekran, który monitoruje obywateli. Człowiek może zostać wezwany także na
przesłuchanie Policji Myśli. Dzieci z kolei od małego uczone są donosicielstwa,
które uznawane jest za cnotę w państwie przyszłości. Jednostka w takim systemie
staje się bezsilna wobec opresji jakiej jest poddawana, może tylko się poddać,
gdyż każdy bunt zostanie wyśledzony i surowo ukarany. Tak dzieje się w
przypadku głównego bohatera Winstona Smitha czy innych bohaterów (Syme), którzy
są ewaporowani. Pisali o tym także polscy autorzy okresu wojny i okupacji.
Wspomniany wyżej Grudziński w swej autobiograficznej powieści pokazuje
biografie buntowników, którzy, choć zwyciężali moralnie, nie byli w stanie
wydostać się z opresyjnego systemu. Orwell, choć wydaje się to niemal
niemożliwe, jeszcze wyolbrzymia tę sytuację. Otóż o ile, bohaterowie prozy
Grudzińskiego przegrywali, ale w zgodzie ze swoimi poglądami, o tyle w
futurystycznej wizji Angsocu władza posiada narzędzia nawracania na właściwy
tok myślenia.
Podsumowując, Orwell w swojej refleksji na temat kondycją świata zauważa
zbrodniczość i przerażający wpływ systemów totalitarnych na obywatela. Jego
antyutopijna rzeczywistość ukazana w powieści jako hiperbolizacja znanych
systemów stanowi zaś przestrogę przed powtórnym tryumfem totalitaryzmu.
Nowomowa jako sposób na ograniczenie wolności człowieka. Omów
zagadnienie na podstawie powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Na końcu swojej powieści pt.„ Rok 1984” Orwell zamieścił „Aneks”, w którym
wyjaśnia zasady nowomowy - odmiany języka, służącego celom propagandy, którym
do 2050 roku mają posługiwać się wszyscy mieszkańcy Oceanii - państwa
opisywanego w lekturze. Co ciekawe, dzięki powieści Orwella termin „newspeak”
(nowomowa) na stałe wszedł do teorii literatury oraz nauki o języku. Pojawiał
się między innymi w odniesieniu chociażby do języka czasów socrealizmu w
Polsce. Jako sposób ograniczania wolności człowieka nowomowa wpływała dzięki
swym zasadom oraz założeniom.

Po pierwsze nowomowa to język sztuczny, z którego wyrzucono wszelkie


niejednoznaczności, metafory i wieloznaczność. Ograniczenie leksyki do wąskich
znaczeniowo wyrazów wpływało bezpośrednio na skończoność wypowiadanych zdań i
myśli. Wiązało się to z ideologicznym i politycznym założeniem nowego języka.
Miał on wszak służyć wypowiadaniu tylko takich kwestii, które będą zgodne z
założeniami partii. Takie ograniczenie słownictwa wpływa na wolność jednostki.
Nie może ona bowiem w nowomowie wypowiedzieć swoich myśli inaczej niż w zgodzie
z poprawnością polityczną. Zaczyna więc myśleć tylko w zgodzie z założeniami
ugrupowania Wielkiego Brata.

Po drugie, obywatele, czy towarzysze, posługujący się nowomową, mieli do 2050


roku całkowicie usunąć ze swojego języka elementy staromowy (języka znanego
sprzed czasów wojny). Wypowiadane przez nich zdania miały przypominać kwakanie,
określone jako „mowakwa” - a więc utarte, zapamiętane kwestie, pozbawione
myśli. Rozdzielenie myślenia od mówienia, taka automatyzacja porozumiewania
się, była narzędziem opresyjnym wobec człowieka. Przestawał on bowiem myśleć.

Po trzecie, ze słownika nowomowy usunięto wyraz „wolność” w znaczeniu swobody


wyboru. Takie rozwiązanie bezpośrednio wiąże się z ograniczeniem wolności
jednostki. Nie ma takiego wyrazu, a więc pojęcia i jego poczucia.

I w końcu po czwarte, nowomowa w zasadzie całkowicie eliminowała sztukę. Brak


artefaktów odnoszących się do wrażliwości czy kreatywności człowieka to w
zasadzie kulturalne więzienie i wstecznictwo. Człowiek bez możliwości tworzenia
przestaje w jakiejś części być świadomą jednostką, a staje się tylko machiną
propagandową jedynej, rządzącej partii.

Podsumowując, pragnę odwołać się do wypowiedzi jednego z najwybitniejszych


językoznawców XX wieku. Ludwig Wittgenstein powiedział: „Granice mojego języka
oznaczają granice mojego świata”. Jeżeli nie mamy jakiegoś wyrazu, nie ma także
pojęcia czy desygnatu, do którego odsyłał wyraz. Jeśli nasz zasób słownictwa
jest mocno ograniczony, taki też staje się masz świat. Tę samą myśl zawarł w
swojej antyutopii w podobnym czasie George Orwell.
Wizja społeczeństwa przyszłości. Omów zagadnienie na podstawie
powieści "Rok 1984" George’a Orwella. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Ewolucjonizm społeczny zakładał, że każde kolejne pokolenie będzie budować lepsze,


bardziej rozwinięte systemy państwa, gwarantujące dobrobyt swoich obywateli. Niestety
doświadczenia II wojny światowej i XX wiecznego totalitaryzmu udowadniają, że zgodnie z
myślą Winstona Chirchilla "demokracja nie jest ustrojem idealnym, ale jest najlepszy
jaki dotychczas istnieje". Co by się jednak stało, gdyby państwa totalitarne przetrwały?
Odpowiedzi o wizję społeczeństwa przyszłości, ku przestrodze prezentuje w swojej
dystopii pt."Rok 1984" George Orwell. W ukazanej, futurystycznej wizji Anglii (która
jest częścią Oceanii) mamy do czynienia ze społeczeństwem podzielonym, zastraszonym,
machinalnie wykonującym swoje zadania i polecenia władzy, bezmyślnym i terroryzowanym w
przypadku buntu.
Społeczeństwo Angsocu składa się z obywateli podzielonych na kategorie i władzy
podzielonej na ministerstwa. Zacznijmy od tej drugiej:
Ministerstwo Pokoju zajmuje się ciągłymi działaniami wojennymi,
Ministerstwo Prawdy za cel stawia sobie propagandę i nieustanne fałszowanie wszelkich
informacji,
Ministerstwo Miłości jest odpowiedzialne za inwigilację oraz egzekucje,
Ministerstwo Obfitości zajmuje się produkcją i gospodarką, a także – poprzez głodowe
racje żywnościowe – utrzymywaniem obywateli w poczuciu ciągłego niedostatku
spowodowanego działaniami wojennymi.
Nad Ministerstwami stoi partia z Wielkim Bratem na czele, który stanowi symbol
nadużywania władzy, szczególnie inwigilowania obywateli. Wielkiego Brata nikt nie
widział, stanowi on mityczny i tajemniczy twór, w który się niemal wierzy, jak w Boga.
Obywatele Agnsocu są podzielenia na członków:
Partii Wewnętrznej – której członkowie pełnią najważniejsze funkcje w państwie i niewiele
o nich wiadomo ponieważ pokazują się rzadko publicznie. Wiadomo, że żyją w luksusowym
świecie swobód i wolności, który nie jest dostępny dla zwykłych obywateli. Orwell
pokazuje zatem, na wzór XIX-wiecznych realistów (np. Prusa), że nieuchronne są podziały
społeczne, nawet w państwie opartym o idee komunistyczne.
Kolejna grupa to Partia Zewnętrzna, którą tworzą urzędnicy niższego szczebla i pracownicy
ministerstw; całe ich życie podlega kontroli, są stale inwigilowani, należy do niej
Winston Smith czy Julia. Obywatele ci prowadzą nudne, podporządkowane Wielkiemu Bratu i
ideologii życie oraz podlegają licznym zakazom: nie mogą być w związkach zakładanych z
miłości, uprawiać pozamałżeńskiego seksu, wyjeżdżać z Londynu, bywać w dzielnicach Proli.
Poza pracą uczestniczą w pracach społecznych i manifestacjach popierających system.
Trzecia, ostatnia grupa społeczeństwa Angsocu to Prole czyli proletariat. Z ludźmi tymi
nikt się nie liczy, choć jest warstwą najliczniejszą. Niczym w powieści Prusa pt."Lalka"
przedstawiciele proletariatu zamieszkują biedne dzielnice i żyją na skraju nędzy. Ale
paradoksalnie są także najbardziej wolni (ci w "Lalce" też ponieważ nie podlegają całemu
konwenansowi społecznemu związanemu z manierami czy szukaniem w małżeństwie kontraktu).
Dzięki temu, że nie są tak kontrolowani jak członkowie partii wiodą życie tak, jak chcą,
wchodzą w związki, spotykają się i bawią. Niewykształcona masa jest tą częścią, którą też
łatwo sterować. Nie kontroluje się ich ponieważ świadomość tych ludzi jest tak niska, że
władza się jej nie obawia. Potwierdza to przykład starca spotkanego przez Winstona w
pubie, który pamięta czasy odległej przeszłości, ale nie żywi wobec nich uczucia
nostalgii.
Na zakończenie warto wspomnieć o grupach takich jak Młodzieżowa Liga Antysekualna czy
Liga Kapusiów. Na wzór III Rzeszy dzieci i młodzież od jak najwcześniejszych lat się
indoktrynuje, by nie wykazały w przyszłości buntu i by ślepo wykonywały polecenia władzy.
Podsumowując, wizja społeczeństwa przyszłości ukazana w "Roku 1984" wcale nie różni się
od XIX wiecznych podziałów klasowych i wyzysku. Podobieństwo Proli do warszawskiego
("Lalka") czy petersburżańskiego ("Zbrodnia i kara") lumpenproletariatu jest oczywiste.
Swoiste novum stanowi jedynie rozwinięty do perfekcji system kontroli państwa nad swoimi
obywatelami, które sprawują
Pytania na
maturę ustną

1. Konflikt idei społecznych. Omów zagadnienie na podstawie


Tanga Sławomira Mrożka. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

2. Problem upadku wartości. Omów zagadnienie na podstawie


Tanga Sławomira Mrożka. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

3. Konflikt i spór pokoleń. Omów zagadnienie na podstawie


Tanga Sławomira Mrożka. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

4. Koncepcja teatru absurdu. Omów zagadnienie na podstawie


Tanga Sławomira Mrożka. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

5. Konserwatyzm i postępowość jako sprzeczne idee społeczne.


Omów zagadnienie na podstawie Tanga Sławomira Mrożka. W
swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

6. Groteskowa reinterpretacja motywu tańca. Omów zagadnienie


na podstawie Tanga Sławomira Mrożka. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Tango
Konflikt idei społecznych. Omów zagadnienie na podstawie Tanga
Sławomira Mrożka. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Człowiek żyje w zgodzie z systemem społecznym, w którym wyrasta, który wybiera lub który
jest mu narzucany. Wraz z rozwojem świata, jedne idee społeczne zyskiwały, inne traciły na
popularności. W awangardowym dramacie Sławomira Mrożka pt."Tango" autor pokazuje konflikt
dwóch sprzecznych postaw: konserwatyzmu oraz liberalizmu. Walka pomiędzy nimi zostaje
zażegnana poprzez nihilizm, który staje się niebezpiecznym narzędziem, gdyż w jego obliczu
pojawia się widmo totalitaryzmu.
Zacznijmy od pierwszej idei społecznej - konserwatyzmu czyli patrzeniu na świat przez
pryzmat przeszłości i upatrującego w tradycji źródło społecznego szczęścia. Mrożek, jak
przystało na twórcę teatru absurdu, konserwatystą czyni przedstawiciela młodego pokolenia
- Artura. Ten student kilku fakultetów, w tym medycyny jest przerażony liberalizmem a
nawet libertynizmem swoich rodziców, babki oraz wuja. Mężczyzna buntuje się, co jest cechą
młodości jednak pragnie on przywrócenia starego ładu z klasycznymi rolami społecznymi,
gwarantującemu mu poczucie bezpieczeństwa. Siłą więc zmusza babkę do wchodzenia na
katafalk i myślenia o wieczności, wujowi każe pisać wspomnienia, strofuje nieustannie
matkę i ojca, aby przestali zachowywać się niemoralnie. Działania Artura są jednak
bezskuteczne. Okazuje się bowiem, że nie da się cofnąć zmian, które się już dokonały w
mentalności społeczeństwa, ani tym bardziej zmienić poglądów innej osoby. Ale Artur nie ma
tak naprawdę idei i dlatego nie potrafi wywrzeć wpływu na innych ludzi. Wraca po prostu do
czegoś, co dawno przebrzmiało i dawno jest nieaktualne. Ten reprezentant nowego pokolenia
niczym romantyczny bohater ulegający bólowi istnienia wie, że powinien podjąć jakiś czyn i
się zbuntować, ale znalazł żadnej nowej idei. Sięga po starą i wobec tego, jedyne, co mu
pozostaje to nihilistyczna siła. Chce zanegować wszystko i zburzyć cały obowiązujący w
rodzinie system. Udaje mu się, ale tylko na chwilę, do czego wrócimy na końcu.
Przejdźmy teraz do postawy liberalnej, nowoczesnej, której wyrazicielami w dramacie są
Eugeniusz (wuj), Eugenia (babka), Eleonora (matka), Stomil (ojciec) oraz Ala (kuzynka).
Cała rodzina jest więc przeciwko konserwatywnemu Arturowi. Nie mniej jednak ludzie ci,
wychowani na hasłach międzywojennej wielkiej awangardy i umiłowaniu wolności, także
obyczajowej, nie mogą zmienić się na żądania Artura. Wyjątkiem jest sytuacja ślubu, kiedy
Eleonora wzrusza się na moment jak typowa matka, a nie nowoczesna femme fatale. Rodzina
nie rozumie Artura. Babka przyznaje, że już przywykła do takiego stylu życia, tak samo jak
reszta członków rodziny. Warto zaznaczyć, że zmiana ta przebiegała w sposób naturalny tzn.
w młodości Eleonora i Stomil spotkali się z hasłami wolności i jej sprzyjają. Mimo tego,
że są starsi zachowali przekonanie co do słuszności idei społecznej wolności i swobody, i
nie chcą jej zmienić. Ten mechanizm musimy uznać za typowy dla przedstawicieli starszego
pokolenia, którzy często, mimo oczywistej zmiany świata, zostają mentalnie w przeszłości.
Opisane dwie sprzeczne idee społeczne konserwatyzm i liberalizm są na dwóch krańcach
poglądów na temat życia obywatelskiego czy rodzinnego. Nie mogą być pogodzone, ponieważ
stanowią swoje zaprzeczenie. Mrożek pokazuje swoisty tragizm takiej sytuacji, z którą
mieliśmy do czynienia (i chyba wciąż mamy) w Polsce. Zwalczające się środowiska prawa i
lewa walczą. Artur próbuje zburzyć wszystko i na ruinach starego świata stawiać nowy. Ta
nihilistyczna postawa totalnej negacji przegrywa jednak z najsilniejszym. Artur nie wziął
pod uwagę całości, tak bardzo skupił się na zanegowaniu liberalizmu rodziny, że zapomniał
o tym, że nie jest w stanie zapanować nad siłą Edka. Ten trzecioplanowy bohater odbiera
władzę Arturowi, bo chce i może. Jest przykładem, typowego dla dramatów autora bohatera,
chama, którego nie interesują intelektualne utarczki obu stron. Jego siła utożsamiana jest
z totalitaryzmem, w tym przypadku z socjalizmem, który po wojnie obowiązywał w Polsce i
przed którym Mrożek ostrzegał bierną, skłóconą inteligencję.
Podsumowując więc, jak już zostało bowiem powiedziane zwolennicy konserwatyzmu nigdy nie
zostaną liberałami, a liberałowie konserwatystami. Społeczeństwo wiec nie powinno
zastanawiać się nad prymatem jednego nad drugim a pilnować, czy tymczasem nie rodzi się
jakaś idea społeczna, która może okazać się z czasem bardzo niebezpieczna. Wszak
szlachetne idee rewolucji francuskiej zostały tak wypaczone przez Marksa i Engelsa, że w
XX wieku przyjęły formę stalinizmu, który doprowadził do śmierci milionów ludzi. To rzecz
jasna uproszczenie, ale taka zdaje się być też myśl Mrożka, który widział w
przedstawicielach swojego pokolenia i konserwatystów i liberałów, którzy ulegali
zwodniczym hasłom Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Przykładem zresztą takiej uległości
jest sam autor, który w młodości pisał utwory socjalistyczne.
Problem upadku wartości. Omów zagadnienie na podstawie Tanga Sławomira
Mrożka. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Pod wpływem sytuacji skrajnej, bądź dynamicznego rozwoju świata dochodzi do zmian
określanych jako pokoleniowe czy mentalne. W XX - wiecznej Polsce było kilka wydarzeń,
które wpływały na upadek jednych i budowanie się innych wartości. Po odzyskaniu
niepodległości w 1918 roku Polska zachłysnęła się wolnością i artystyczne grupy odrzucały
konserwatyzm, wpisując się w nowoczesne ruchy awangardowe, modne w całej Europie. Wraz z
hekatombą II wojny światowej i ponowną walką o odbudowę państwa powstawały stronnictwa
konserwatywne, sięgające po tradycję jako skarbnicę najważniejszych wartości narodowych.
Lata 60. XX wieku to z kolei wpływ socjalizmu. Wszystkie wymienione wartości: liberalizm,
konserwatyzm i totalitaryzm stają się tematem dramatu Stanisława Mrożka pt."Tango". Autor
pokazuje problem upadku wartości i zagrożenie jakie płynie z ich braku. W takiej sytuacji
bowiem nad społeczeństwem, które nie wie lub nie może się zdecydować w którą stronę chce
iść przejmuje władzę ktoś trzeci, silniejszy i tą siłą zwyciężający.
Wspomniany we wstępie konserwatyzm jest traktowany przez głównego bohatera dramatu -
Artur, jako strażnica ładu i porządku świata. Przedstawiciel młodego pokolenia nie ma
żadnej idei, w którą mógłby wierzyć ale czuje potrzebę buntu. Wobec tego siłą zmusza
członków rodziny do przyjęcia dawnego, przebrzmiałego i nieobowiązującego już systemu
wartości. Próba ta się udaje, ale tylko na chwilę, gdyż zorientowawszy się, że władzę
można przejąć siłą, Edek uderza Artura, ten umiera, a rządy zaczyna sprawować bezwzględny
cham. Przedstawiona w groteskowy sposób walka Artura z rodziną dowodzi nie tylko
ostatecznego tryumfu totalitaryzmu, ale także upadku wartości młodego pokolenia. No bo cóż
to znaczy, że Artur sięga po konserwatyzm? Nie ma swoich pomysłów, nie wie, w co mógłby
wierzyć. Nauczono go tylko odrzucać ideały, ale nie nauczono go, jak budować nowe idee.
Klęska bohatera jest klęską całego polskiego społeczeństwa lat 60. które trwając w sporach
o konserwatyzm i liberalizm ulegało socjalizmowi. Podobny brak gotowości do czynu pokazał
już w Młodej Polsce Stanisław Wyspiański, w swoim dramacie "Wesele". Przedstawiciele
krakowskiej inteligencji, choć pozornie mili świadomość roli, jaką odgrywają w narodzie,
to ulegali chłopomani, dekadentyzmowi i nudzie. Skrajnym tego przypadkiem jest Nos, który
nudę i smutek niewiadomego pochodzenia topi w alkoholu. Do Wyspiańskiego sięgnął Mrożek
pokazując krytykę współczesnej mu inteligencji.
O upadku wartości możemy mówić także na przykładzie liberalizmu, czy skrajnie rzecz
ujmując libertynizmu rodziny Artura. Oto mamy bowiem rozwiązłą seksualnie matkę, która
sypia z Edkiem czy znudzonego; niechlujnego artystę ojca czy Eugenię, która zamiast
myśleć o wieczności gra w karty i używa wulgarnego języka. Rodzina Artura poza liberalnymi
poglądami obyczajowymi jest tak naprawdę konformistami. Prawdziwym upadkiem wartości jest
tutaj niechęć do zmian, a nie swoboda obyczajowa. Rodzice niby to chwalą bunt syna, ale
nie dają się przekonać, jak tylko siłą. Mrożek przestrzega czytelnika i przed taką
postawą.
Na koniec przejdźmy do Edka, który ostatecznie przejmuje władzę w domu Stomilów. Mężczyzna
nie zastanawia się nad tym, która strona ma rację. Potrafi być uległy zarówno w stosunku
do wielkopańskiego zachowania Artura, jak i zabawny i wesoły przy grze w karty. Jest
człowiekiem prostym, niewykształconym, który znalazł się w rodzinie przypadkowo i
rozgościł wraz ze swoim prymitywizmem. Nie mniej jednak choć nie ma za dużo do
powiedzenia, jest ze wszystkich bohaterów najsilniejszy. Ukazany na jego przykładzie
upadek dotyczy degradacji wszelkich zasad moralnych, społecznych i obyczajowych.
Podsumowując, Mrożek przedstawia więc upadek wartości rozumianych jako idee społeczne, a
więc konserwatyzmu - nikt tak naprawdę już w niego nie wierzy i nikt nie chce jego powrotu
oraz liberalizmu - który wydaje się być śmieszny, i który czyni ludzi bezwolnymi
wykonawcami woli silnej ręki. W szerszym rozumieniu tego problemu autor pokazuje upadek
wartości jako ich brak - pokolenia powojenne nie miały czego zaproponować swoim obywatelom
wobec czego podążały za tym, co im zaproponowało państwo sąsiednie, mianowicie za
socjalizmem. I tutaj dochodzimy do trzeciego rozumienia upadku wartości, pojmowanego jako
degradacja wartości. Przejęcie rządów przez prymitywnego chama to tak naprawdę satyra na
ustrój Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, której przedstawiciele sprawowali rządy silną,
brutalną ręką, ale nie mieli także doświadczenia politycznego, co w perspektywie czasu ich
kompromitowało i obdarzało brak kompetencji.
Konflikt i spór pokoleń. Omów zagadnienie na podstawie Tanga
Sławomira Mrożka. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Od wieków młodzi ludzie przeciwstawiali się starszemu pokoleniu. Najczęściej


młodzieńczy bunt miał na celu obalenie zasad dotyczących moralności i sposobu
życia. W dramacie awangardowym pt."Tango" Sławomira Mrożka odnajdziemy właśnie
motyw konfliktu i sporu pokoleń, przyjmuje on jednak groteskowe oblicze.
Buntujący się młodzieniec - Artur, występuje bowiem jako zwolennik konserwatyzmu,
co zazwyczaj było domeną dojrzałych przedstawicieli rodziny.

Celowe odwrócenie ról w tym dwudziestowiecznym dramacie sprzyja ukazaniu braku


idei, głębi myśli i celowości działań pokolenia intelektualistów powojennej
Polski. Bohaterowie, którzy występowali, bądź występują przeciw starszym są:
Eleonora i Stomil oraz Artur. Pierwsza para, to rodzice Artura: artysta i
gospodyni domowa, którzy sprzyjają iście młodopolskim hasłom sztuki dla sztuki
oraz awangardowej swobodzie za wszelką cenę. Mrożek pokazuje ich postawy w sposób
wyolbrzymiony, wręcz karykaturalny, co wiąże się z teatrem absurdu, w który
wpisuje się "Tango". Wypowiedź Eleonory na temat tego, jak biegała naga i
śpiewała Bacha w ciąży, by jej potomek został artystą jest równie zabawne, co
żałosne. Rodzice Artura wyznają bowiem zasadę buntu, jako najważniejszą ideę.
Choć są już ludźmi dojrzałymi wciąż wydaje im się, że modne i konieczne jest
przeciwstawianie się zasadom moralności czy konwenansom. Na złość tradycji
Stomil nie wkłada innego stroju niż piżama (jest to także podyktowane lenistwem),
a Eleonora sypia z Edkiem - chamem.

Postawie swoich, jakże nowoczesnych, rodziców przeciwstawia się Artur - główny


bohater dramatu, który pragnie dokonać rewolucji w myśleniu swoich rodziców oraz
babki i wuja. Dzięki tradycyjnemu obrzędowi - ślubowi, pragnie przywrócić stary
ład. Jego bunt wydaje się być szlachetny. Widzimy bowiem, że wulgarne zachowanie
Eugenii, rozwiązłość Eleonory i marazm Stomila tworzą i pogłębiają chaos, w
którym ciężko żyć młodemu pokoleniu. Sprzeciw Artura jest więc typowy w tym
sensie, że pragnie zmienić zasady wprowadzone przez starszych. Nietypowość jego
polega zaś na kierunku zmiany. Student trzech fakultetów pragnie przywrócenia
konserwatywnych zasad i tradycji, a nie jak to było chociażby za czasów Wielkiej
Awangardy "odrzuceniu płaszcza Konrada". Ostatecznie udaje mu się zapanować nad
rodziną. Siłą sprowadza ich do salonu, matka wzrusza się przy błogosławieństwie
syna, a Babcia umiera na katafalku. Pijany i szczęśliwy Artur nie zwycięża
jednak ostatecznie - dowiedziawszy się o zdradzie Ali wpada w rozpacz i ginie z
rąk Edka. Jego bunt zakończył się niepowodzeniem dlatego, że nie wynikał tak na
prawdę z głębi przekonań, a z chęci przejęcia władzy.

Jak widzimy konflikt pokoleń ukazany w "Tangu" jest jednocześnie typowy i


nietypowy zarazem. Oczywiste jest, że młodzież pragnie wprowadzić swoje zasady, a
dojrzałe pokolenia trzyma się tego, co w młodości wydawało mu się właściwe.
Mrożek na przykładzie historii rodzinnej i konfliktu pokoleń chciał jednak ukazać
dużo głębszą refleksję na temat człowieka i procesów społeczno-politycznych
zachodzących w Polsce. Czytając bowiem "Tango" przez pryzmat polityczny warto
zwrócić uwagę na to, że ukazany w dramacie spór to konflikt racji konserwatywnych
i laickich. Autor pokazuje, że te dwie frakcje zwalczają się na gruncie polskim
od wieków i żadnej z nich nigdy nie uda się przekonać drugiej do zmiany poglądów.
Rozwiązaniem jest tylko naprzemienne przejmowanie władzy przez zwolenników to
jednej, to drugiej grupy. W konsekwencji, kiedy konserwatyści i laicy prowadzą
spór do władzy dochodzi niebezpieczna grupa ludzi pozbawionych żadnych zasad,
kierująca się jedynie siłą i despotyzmem.
Koncepcja teatru absurdu. Omów zagadnienie na podstawie Tanga
Sławomira Mrożka. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Rozwój dramatu śledzimy już od czasów antycznych. Tragedia i komedia greckie


przedstawiały wydarzenia i postaci z zachowaniem zasady "decorum". Odpowiedniość stylu
względem treści była kluczowa jeśli chodziło o sposób ukazywania i mówienia o
wydarzeniach. Nie można było przedstawiać na scenie śmierci, mordu i innych krwawych
wydarzeń, a o bohaterach z królewskich rodów mówiło się podniosłym, patetycznym
stylem. Rewolucje Szekspira, Moliera, dramatu romantycznego i w końcu awangardowego
spowodowały, że zasada "decorum" przestała obowiązywać, a jej celowe łamanie w teatrze
absurdu wiązało się z najważniejsza dla niego kategorią, jaką była groteska.
Przykładem tekstu, który wpisujemy w tradycję teatru absurdu, i w którym groteska jest
dominantą estetyczną jest "Tango" Sławomira Mrożka. Na podstawie takich cech jak
groteskowa rzeczywistość, odwrócenie tradycyjnych ról, deformacja języka i sztuczność
możemy udowodnić, że "Tango" to tekst, który ukazuje zagubienie jednostki w chaosie
otaczającego ją świata. Wpisuje się więc w tematykę typową dla teatru absurdu XX
wieku.

Groteska polega na łączeniu sprzecznych ze sobą kategorii takich jak tragizm i komizm
oraz ukazywaniu postaci i zdarzeń w sposób karykaturalny. W "Tangu" Mrożka wszyscy
bohaterowie są przerysowani. Stomil chodzi w rozpiętej piżamie, Eugenia gra w karty i
wypowiada się w wulgarny sposób, Ala pojawia się na scenie, wyłaniając się spod
pierzyny. Taki prześmiewczy, przerysowany sposób ukazania postaci jest tylko na pozór
zabawny. Groteska ma bowiem na celu obnażenie niezdrowej rzeczywistości. I tak właśnie
jest w przypadku "Tanga". Bawi nas i jednocześnie przeraża desperacja Artura, aby
zapanować nad rodziną (kary wobec Eugeniusza i Eugenii).
Kolejną cechą teatru absurdu jest odwrócenie tradycyjnych ról. W przypadku dramatu
Mrożka widzimy to właśnie na przykładzie sprzeciwu Artura wobec swobody obyczajowej
panującej wśród jego rodziny. Przedstawiciel najmłodszego pokolenia, zamiast ulegać
nowoczesności (co ma miejsce zazwyczaj) pragnie na powrót wprowadzić stare zasady i
tradycje, łącznie ze stereotypowym zachowaniem związanym z wiekiem.
Następną cechą teatru absurdu jest deformacja języka. Widzimy to na przykładzie
wypowiedzi grających w karty Eugeniusza, Eugenii i Edka. Posługują się oni
wypowiedzeniami pozbawionymi sensu, oddającego jedynie stan emocjonalny i świadczący o
prostocie czy prostactwie grających. Takiego sposobu mówienia przedstawiciele
najstarszego pokolenia inteligencji uczą się od Edka - chama (postaci typowiej dla
wielu dramatów Mrożka), który na koniec przejmuje władzę w rodzinie.
Ostatnią cechą, typową dla dramatów takich autorów jak E. Ionesco, S. Beckett czy J.
Genet jest sztuczność i dziwność sytuacji. U polskiego autora widzimy to na
przykładzie miejsca akcji dramatu i wydarzeń. Otóż widzimy przestrzeń chaotyczną, w
której panuje bałagan, stoją lub leżą zupełnie przypadkowe sprzęty i przedmioty.
Sytuacje takie jak: leżenie na katafalku za życia, gra w karty z kochankiem żony czy
nieudany eksperyment teatralny są absurdalne, sztuczne i mało prawdopodobne do
zaistnienia w świecie pozateatralnym.
Jak zostało powiedziane na początku, wszystkie cechy typowe dla teatru absurdu służą
ukazaniu bohatera/ów w trudnej egzystencjalnie sytuacji. Oto wiek XX jest momentem, w
którym człowiek jest jedyną siłą odpowiedzialną za swój los (śmierć Boga,
doświadczenie II wojny światowej). Jednostka, która nie widzi metafizycznego sensu
swojego istnienia (brak wiary w życie pozagrobowe, brak wiary w głębszy sens
istnienia) staje się bohaterem tragicznym w komicznej grze pozorów świata. I takimi
właśnie bohaterami są pogrążeni w marazmie postaci "Tanga" Mrożka. Szczególnie Artur,
który sam nie jest w stanie wymyślić i wcielić w życie żadnej nowej idei, może
odwoływać się tylko do tego co było. Dlatego przegrywa i to w sensie egzystencjalnym
właśnie. Bowiem, podczas gdy młode pokolenie jest pozbawione własnej idei i skupia się
na przywróceniu starego ładu do władzy dochodzi władza totalitarna, która idei nie
potrzebuje, a jedynie siły i posłusznych obywateli. I przed tym właśnie przestrzegali
w swoich dramatach m.in. Mrożek i Gombrowicz.
Konserwatyzm i postępowość jako sprzeczne idee społeczne. Omów
zagadnienie na podstawie Tanga Sławomira Mrożka. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Konserwatyzm to doktryna, która bazuje na hasłach obrony porządku społecznego oraz


umacniania tradycyjnych wartości, takich jak: religia, naród, państwo, rodzina, hierarchia
czy autorytet. Konserwatyści dążą do obrony starego porządku, a nie wprowadzeniu
radykalnych zmian, czego przykładem jest postępowość. Stanisław Mrożek w swoim
awangardowym dramacie z nurtu teatru absurdu przedstawia te dwie sprzeczne idee społeczne
jako konflikt niemożliwy do pogodzenia.
Zacznijmy od pierwszej idei społecznej - konserwatyzmu czyli patrzeniu na świat przez
pryzmat przeszłości i upatrującego w tradycji źródło społecznego szczęścia. Mrożek, jak
przystało na twórcę teatru absurdu, konserwatystą czyni przedstawiciela młodego pokolenia
- Artura. Ten student kilku fakultetów, w tym medycyny jest przerażony liberalizmem a
nawet libertynizmem swoich rodziców, babki oraz wuja. Mężczyzna buntuje się, co jest cechą
młodości jednak pragnie on przywrócenia starego ładu z klasycznymi rolami społecznymi,
gwarantującemu mu poczucie bezpieczeństwa. Siłą więc zmusza babkę do wchodzenia na
katafalk i myślenia o wieczności, wujowi każe pisać wspomnienia, strofuje nieustannie
matkę i ojca, aby przestali zachowywać się niemoralnie. Działania Artura są jednak
bezskuteczne. Okazuje się bowiem, że nie da się cofnąć zmian, które się już dokonały w
mentalności społeczeństwa, ani tym bardziej zmienić poglądów innej osoby. Ale Artur nie ma
tak naprawdę idei i dlatego nie potrafi wywrzeć wpływu na innych ludzi. Wraca po prostu do
czegoś, co dawno przebrzmiało i dawno jest nieaktualne. Ten reprezentant nowego pokolenia
niczym romantyczny bohater ulegający bólowi istnienia wie, że powinien podjąć jakiś czyn i
się zbuntować, ale znalazł żadnej nowej idei. Sięga po starą i wobec tego, jedyne, co mu
pozostaje to nihilistyczna siła. Chce zanegować wszystko i zburzyć cały obowiązujący w
rodzinie system. Udaje mu się, ale tylko na chwilę, do czego wrócimy na końcu.
Przejdźmy teraz do postawy liberalnej, nowoczesnej, której wyrazicielami w dramacie są
Eugeniusz (wuj), Eugenia (babka), Eleonora (matka), Stomil (ojciec) oraz Ala (kuzynka).
Cała rodzina jest więc przeciwko konserwatywnemu Arturowi. Nie mniej jednak ludzie ci,
wychowani na hasłach międzywojennej wielkiej awangardy i umiłowaniu wolności, także
obyczajowej, nie mogą zmienić się na żądania Artura. Wyjątkiem jest sytuacja ślubu, kiedy
Eleonora wzrusza się na moment jak typowa matka, a nie nowoczesna femme fatale. Rodzina
nie rozumie Artura. Babka przyznaje, że już przywykła do takiego stylu życia, tak samo jak
reszta członków rodziny. Warto zaznaczyć, że zmiana ta przebiegała w sposób naturalny tzn.
w młodości Eleonora i Stomil spotkali się z hasłami wolności i jej sprzyjają. Mimo tego,
że są starsi zachowali przekonanie co do słuszności idei społecznej wolności i swobody, i
nie chcą jej zmienić. Ten mechanizm musimy uznać za typowy dla przedstawicieli starszego
pokolenia, którzy często, mimo oczywistej zmiany świata, zostają mentalnie w przeszłości.
Opisane dwie sprzeczne idee społeczne konserwatyzm i liberalizm są na dwóch krańcach
poglądów na temat życia obywatelskiego czy rodzinnego. Nie mogą być pogodzone, ponieważ
stanowią swoje zaprzeczenie. Mrożek pokazuje swoisty tragizm takiej sytuacji, z którą
mieliśmy do czynienia (i chyba wciąż mamy) w Polsce. Zwalczające się środowiska prawa i
lewa walczą. Artur próbuje zburzyć wszystko i na ruinach starego świata stawiać nowy. Ta
nihilistyczna postawa totalnej negacji przegrywa jednak z najsilniejszym. Artur nie wziął
pod uwagę całości, tak bardzo skupił się na zanegowaniu liberalizmu rodziny, że zapomniał
o tym, że nie jest w stanie zapanować nad siłą Edka. Ten trzecioplanowy bohater odbiera
władzę Arturowi, bo chce i może. Jest przykładem, typowego dla dramatów autora bohatera,
chama, którego nie interesują intelektualne utarczki obu stron. Jego siła utożsamiana jest
z totalitaryzmem, w tym przypadku z socjalizmem, który po wojnie obowiązywał w Polsce i
przed którym Mrożek ostrzegał bierną, skłóconą inteligencję.
Podsumowując więc, jak już zostało bowiem powiedziane zwolennicy konserwatyzmu nigdy nie
zostaną liberałami, a liberałowie konserwatystami. Społeczeństwo wiec nie powinno
zastanawiać się nad prymatem jednego nad drugim a pilnować, czy tymczasem nie rodzi się
jakaś idea społeczna, która może okazać się z czasem bardzo niebezpieczna. Wszak
szlachetne idee rewolucji francuskiej zostały tak wypaczone przez Marksa i Engelsa, że w
XX wieku przyjęły formę stalinizmu, który doprowadził do śmierci milionów ludzi. To rzecz
jasna uproszczenie, ale taka zdaje się być też myśl Mrożka, który widział w
przedstawicielach swojego pokolenia i konserwatystów i liberałów, którzy ulegali
zwodniczym hasłom Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Przykładem zresztą takiej uległości
jest sam autor, który w młodości pisał utwory socjalistyczne.
Groteskowa reinterpretacja motywu tańca. Omów zagadnienie na
podstawie Tanga Sławomira Mrożka. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Groteska to kategoria estetyczna, charakteryzująca się połączeniem w jednym dziele


(literackim, plastycznym, muzycznym, tanecznym, dramatycznym itp.) jednocześnie
występujących elementów przeciwstawnych, takich jak m.in. tragizm i komizm, fantastyka
i realizm, piękno i brzydota. Utwory groteskowe charakteryzują się niejednorodnością
stylistyczną, obecnością kategorii absurdu, elementów karnawalizacji i atmosferą
dziwności. Do końca XIX wieku pojawiający się na kartach utworu literackiego taniec
zazwyczaj oznaczał radość, szczęście czy bliskość z drugą osobą. Wraz z rozwojem
symbolizmu i ekspresjonizmu motyw tańca nabierał nowych znaczeń - buntu, szaleństwa
czy zwycięstwa. Sławomir Mrożek w swoim dramacie pt."Tango", który możemy zaliczyć do
nurtu teatru absurdu, dokonał reinterpretacji (a więc ponownej interpretacji) motywu
tańca z zastosowaniem opisanej na wstępie kategorii estetycznej. Tango, bo o tym tańcu
jest mowa w wypowiedzi Stomila symbolizuje wolność, zaś odtańczone w zakończeniu
utworu oznacza przejęcie władzy oraz uległość jednej grupy wobec drugiej.
Ojciec Artura, który w dramacie prezentowany jest jako stereotypowy artysta w rozmowie
z synem pyta, czy ten zdaje sobie sprawę z tego, jak szalenie odważnym aktem buntu
było zatańczenie tanga. W tym kontekście argentyński taniec wiąże się z wolnością
obyczajów, swobodą seksualną i buntem, czyli tym wszystkim, w co wierzą Stomil i jego
żona Eleonora.
W finale dramatu - Edek - przywódca wywodzący się z bezmyślnego i brutalnego ludu -
tańczy tango "La cumparsitę" nad trupem Artura w jego marynarce. Marynarka jest za
mała, a brutal porywa do tańca Eugeniusza. Ten wyraźnie groteskowy zabieg polega tutaj
na złamaniu zasady decorum. Oto bowiem jesteśmy w sytuacji, w której przed chwilą ktoś
zmarł, ale nad jego zwłokami nie odbywa się żałoba, a dynamiczny, rytmiczny taniec. To
co się dzieje nie przystaje zatem do tego, w obliczu czego się dzieje. Ta reakcja jest
nieprawdopodobna, absurdalna i nieodpowiednia. Ale Edek się tym nie przejmuje jego
taniec jest wyrazem tryumfu, zdobył władzę, udało mu się to łatwo więc chce świętować.
Postura mężczyzn i zamaszyste ruchy tanga przywodzą na myśl skojarzenia z tańcem
plemiennym, prymitywnym rytuałem, który musi się odbyć, by dopełnił się jakiś akt.
Dodatkowo swoboda w powtarzaniu kroków może oznaczać odrzucenie dawnego porządku.
Taniec Edka, który trzyma Eugeniusza jest także symbolem przejęcia władzy i
manipulacji inteligencją. Kroki tanga są bowiem powtarzalne, Eugeniusz powtarza to, co
robi Edek. To tak jakby cham uczył albo nakazywał coś robić swojemu kompanowi. Warto
dodać, że wuj Artura wyraża pogardę dla Edka, ale nie ma odwagi, by się mu
przeciwstawić. W tym aspekcie „Tango” Mrożka nawiązuje do „Wesela” Wyspiańskiego i
odtańczonego przez chłopów i weselników chocholego tańca, który jest wyrazem
bezsilności, apatii i marazmu w jakich pogrążone jest polskie społeczeństwo. W
przypadku "Tanga" Mrożek poszerza znaczenie jeszcze o funkcję degradującą związaną z
wkroczeniem w świat zdegradowanej kultury i brutalnej władzy.
Kolejne znaczenie tego groteskowego tańca odnosi się do cyklu dziejowego. Następujące
po sobie figury przywodzą na myśl kolejne idee społeczne zaś powtarzalność kroków może
oznaczać, że, jak w tańcu, tak w społeczeństwie wiąż odnawiają się pewne systemy. W
tym przypadku chodzi o przestrogę przed totalitaryzmem, którego ludzką twarz ma Edek.
Tytułowy taniec każe więc nam postrzegać świat jako materię w ciągłym ruchu, Mrożek
podkreślał bowiem, że na scenie bohaterowie mają go tańczyć nawet po opuszczeniu
kurtyny.
Podsumowując, współczesny dramat Sławomira Mrożka, który operuje kategorią groteski na
poziomie konstrukcji bohaterów (karykatura, hiperbola) i zdarzeń zawiera motyw tańca,
którego reinterpretacja mówi o wolności i swobodzie, ale także dzikości, brutalnej
sile, upadku wartości czy, ciągłej zmianie i powtarzalności dziejów.
pytania na
maturę ustną

Literacki zapis historii najnowszej. Omów zagadnienie na


podstawie wybranego opowiadania z tomu "Raport o stanie
wojennym" Marka Nowakowskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Dystans między władzą i obywatelem. Omów zagadnienie na


podstawie wybranego opowiadania z tomu "Raport o stanie
wojennym" Marka Nowakowskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Bunt i bezradność – postawy bohaterów wobec realiów stanu


wojennego. Omów zagadnienie na podstawie wybranego
opowiadania z tomu "Raport o stanie wojennym" Marka
Nowakowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Stan wojenny z perspektywy zwykłego człowieka. Omów


zagadnienie na podstawie wybranego opowiadania z tomu
"Raport o stanie wojennym" Marka Nowakowskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Raport o stanie wojennym


Literacki zapis historii najnowszej. Omów zagadnienie na podstawie
wybranego opowiadania z tomu "Raport o stanie wojennym" Marka
Nowakowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Literatura może stanowić źródło wiedzy o historii, także tej najnowszej. Literacki
zapis historii najnowszej znajdziemy w tomie opowiadań Marka Nowakowskiego
pt."Raport o stanie wojennym". Jak podpowiada tytuł, zbiór tekstów dostarcza
czytelnikowi wiedzy na temat stanu nadzwyczajnego, który został wprowadzony w
Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej 13.12.1981 roku. na wniosek Wojskowej Rady
Ocalenia Narodowego (tymczasowego, niekonstytucyjnego organu władzy, a faktycznie
nadrzędnego wobec konstytucyjnych władz państwowych), na której czele stał gen.
Wojciech Jaruzelski. Przyjmuje się, że był to sposób władzy ludowej na internowanie
niewygodnych politycznie działaczy opozycji, zorientowanych wokół związku zawodowego
NSZZ "Solidarność". Oficjalnie wprowadzenie stanu wojennego tłumaczono jako środek
zaradczy na potencjalne wejście wojsk radzieckich, które miały zaprowadzić porządek
w niespokojnym politycznie państwie. Koniec lat siedemdziesiątych i lata
osiemdziesiąte obfitowały bowiem w strajki obywateli i pracowników kopalń czy hut
podyktowane brakiem żywności w sklepach i ogólnie złą sytuacją ekonomiczną w Polsce.
Opowiadania utrzymane są w estetyce realizmu, w każdym z nich autor opisuje jedną
sytuację z życia codziennego różnych miast (głównie Warszawy). Krótka forma tych
teksów i zastosowanie prostego języka wpływają na wiarygodność opisu. Ta oszczędna
forma sprawia, że opowiadania mają charakter niemalże kronikarski. Wyraźne są bowiem
w nich odwołania do dat albo miejsc. Weźmy pierwsze opowiadanie z cyklu,
zatytułowane po prostu "Stan wojenny". Bohaterami są w zasadzie dwie osoby - młody
żołnierz i kobieta. Czytamy o tym, że jest noc, zima, na ulicach widać czołgi i
umykających z huty pracowników. Krótkie zdania dynamizują opis i potęgują wrażenie
sprawozdania czy kroniki. Akcja zwalnia, kiedy stara kobieta zatrzymuje się przy
żołnierzu i pyta go ironicznie, czy mu zimno po czym przymyka oczy i wyciąga ręce,
aby je ogrzać nad koksownikiem. Czytamy, że obecność starej ciąży młodemu
chłopakowi, czas mu się dłuży, po czym nagle stara odzywa się jeszcze raz, wyraża
swoje współczucie i wskazuje na śnieg, mówiąc, że jest na nim krew, wystraszony
żołnierz nie wie jak zareagować, w końcu nazwa kobietę głupią. W niej niewielkiej
formie prozatorskiej jest wiele elementów wartych uwagi. Po pierwsze zgodność
historyczna - ogłoszenie stanu wojennego miało miejsce zimą, opisywany wieczór musi
być jednym z pierwszych jego dni, na ulicy wraz z pojawieniem się wojska zniknęli
ludzie. Ale Nowakowski wprowadza także element realizmu magicznego, czy nawet
kategorii oniryzmu. Tajemnicza kobieta, z żebraczym workiem na plecach przypomina
postać z baśni, wiedźmę z Makbeta, która przepowiada coś żołnierzowi. Z drugiej
strony w PRL-u widok starczych kobiet z tobołkami na plecach nie dziwił, więc
sytuacja ma jak najbardziej cechy prawdopodobieństwa. Kolejna rzecz, na jaką warto
zwrócić uwagę w kontekście omawianego zagadnienia to słowa kobiety. Nowakowski piał
swoje opowiadania na bieżąco (pod opowiadaniem widnieje data 1982), sam obserwując i
zapisując to co się działo na ulicach. Informacja o prostych, wiejskich chłopcach
rekrutowanych do wojska jest prawdą historyczną, prawdą historyczną jest także to,
że stan wojenny był spowodowany licznymi strajkami obywateli, które były krwawo
tłumione. Krew na śniegu, nawet jeśli nie ma jej w czasie rzeczywistym, to była,
albo będzie.
Podsumowując na literacki obraz stanu wojennego ukazany w opowiadaniu Marka
Nowakowskiego pt."Stan wojenny" składa realizm, prawda historyczna oraz
tajemniczość, która buduję tajemnicę tajemniczości i grozy, bez wątpienia obecną w
tamtym czasie w doświadczeniu Polek i Polaków.
Dystans między władzą i obywatelem. Omów zagadnienie na podstawie
wybranego opowiadania z tomu "Raport o stanie wojennym" Marka
Nowakowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany
kontekst.

Na struktury państwa składają się jego mieszkańcy i władza. W systemie


demokratycznym, w którym władzę wybierają w ramach głosowania obywatele, dystans
między władzą a jednostką jest mniejszy. Politykowi zależy bowiem na tym, aby
pozyskać głos swoich wyborców. Inaczej jest w systemach, w których władza tylko
pozornie jest blisko człowieka, a tak naprawdę buduje między sobą a obywatelami mur.
Z taką sytuacją borykali się Polacy za czasów PRL czyli Polskiej Rzeczpospolitej
Ludowej (1952–1989). Uprzywilejowana pozycja członków partii oraz struktur
wojskowych stawiała reprezentantów władzy ponad przeciętnym obywatelem, których
traktowano jako masę, nad którą należy zapanować, aby się nie buntowała i posłusznie
wykonywała kolejne plany 5- czy 10-letnie. Z literackim obrazem wskazanego dystansu
między władzą a obywatelem mamy do czynienia w opowiadaniu Marka Nowakowskiego
zatytułowanym "Wróg".
Bohaterami tekstu są: Major Stachoń, powołany do rezerwy kombatant oraz uczeń
Korczyk, którego do posłuszeństwa pragnie zmusić wojskowy. Sprawujący rolę Komisarza
Szkoły, musiał rozwiązać problem apelu uczniowskiego, w ramach którego młodzież
domagała się zwolnienia z więzienia Joanny Winnickiej, która została aresztowana
zapewne ze względów politycznych. Mężczyzna nie spoufala się z gronem pedagogicznym
ani pracownikami szkoły. Stroni także od uczniów. W jego postawie widać, że czuje
się dumny u lepszy od zwykłych obywateli. Problem buntu młodzieży także stara się
rozwiązać w sposób iście wojskowy. Uderzający jest fragment, kiedy mężczyzna, z
nieco zagubionego w szkolnej rzeczywistości i zapewne wyśmiewanego, zbędnego
elementy zmienia się w oficera przesłuchującego wroga ojczyzny. Zadaje pytania,
które przywodzą na myśl przesłuchanie polityczne: zakłada, ze młody człowiek się nie
przyzna więc pyta, czy Korczyk sam napisał apel? zaskoczony błyskawiczną odpowiedzią
dopytuje, czy uczeń przyznaje się do winy? przy ostatnim pytaniu jednak Stachoń
zostaje wytrącony z równowagi, uczeń bierze wszystko na siebie. Dalej czytamy tylko
o tym, że Stachoń "Przystąpił do dalszego przesłuchania tego niebezpiecznego
wichrzyciela. Skupił się i już nie widział przed sobą kilkunastoletniego ucznia
liceum im. Marii Konopnickiej o mizernej, bladej twarzy, obsypanej młodzieńczym
trądzikiem. To był wróg". Możemy się tylko domyślać, co wydarzyło się w gabinecie
Majora Stachonia.
Zachowanie wojskowego wobec ucznia ukazuje typowy obraz dystansu władzy PRL wobec
swoich obywateli. Chłopak napisał tylko prośbę o uwolnienie lubianej nauczycielki.
Wykazał się cywilna odwagą i jakimś idealistycznym zaufaniem wobec władzy. Ta jednak
szybko pokazała mu swoje prawdziwe oblicze. Wyższość, z jaką Staroń traktuje ucznia,
to, że staje się on dla niego kimś anonimowym pomoże mu najprawdopodobniej
zastosować wobec chłopka przemoc. Sposób przesłuchań przez komunistów nie bardzo
odbiegał od tego ukazanego w literaturze obozowej. Bicie, głodzenie i zastraszanie
to metody władzy totalitarnej, która w latach 60. XX przybrała pozornie łagodną
twarz emerytowanego majora Stachonia, który, gdy trzeba wcielał się na powrót w rolę
bezwzględnego śledczego.
Podsumowując, dystans między władzą i obywatelem ukazany w opowiadaniu "Wróg"
zawiera literacki, choć nieodbiegający od prawdy historycznej zapis stosunku tych
dwóch części społeczeństwa. Warto dodać, że Nowakowski doskonale znał metody
przesłuchań prl-owskiej władzy, gdyż sam dwukrotnie odbywał karę więzienia.
Bunt i bezradność – postawy bohaterów wobec realiów stanu wojennego.
Omów zagadnienie na podstawie wybranego opowiadania z tomu "Raport o
stanie wojennym" Marka Nowakowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Stan wojenny to przeszło dwuletni stan nadzwyczajny, wprowadzony w Polskiej Rzeczypospolitej


Ludowej 13.12.1981 roku. na wniosek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (tymczasowego,
niekonstytucyjnego organu władzy, a faktycznie nadrzędnego wobec konstytucyjnych władz
państwowych), na której czele stał gen. Wojciech Jaruzelski. Przyjmuje się, że był to sposób
władzy ludowej na internowanie niewygodnych politycznie działaczy opozycji, zorientowanych
wokół związku zawodowego NSZZ "Solidarność". Oficjalnie wprowadzenie stanu wojennego
tłumaczono jako środek zaradczy na potencjalne wejście wojsk radzieckich, które miały
zaprowadzić porządek w niespokojnym politycznie państwie. Koniec lat siedemdziesiątych i lata
osiemdziesiąte obfitowały bowiem w strajki obywateli i pracowników kopalń czy hut podyktowane
brakiem żywności w sklepach i ogólnie złą sytuacją ekonomiczną w Polsce.
Wobec tej nadzwyczajnej sytuacji w państwie ludzie przyjmowali postawy buntu lub pozostawali
bezradni. O sytuacjach tych pisze Marek Nowakowski, który wydarzeniom z lat 1981-1983
poświęcił cały tom opowiadań zatytułowany "Raport o stanie wojennym".
Postawę buntu wykazali uczniowie Liceum im. Marii Konopnickiej, którzy po aresztowaniu
nauczycielki Joanny Winnickiej napisali apel do władz o jej uwolnienie. Kobieta
najprawdopodobniej została internowana ze względów politycznych. Okres PRL był bowiem czasem
nieustannej inwigilacji obywateli. Odezwa uczniów spotkała się z typową dla władz PRL reakcją
mianowicie próbą zastraszenia i zamiecenia problemu pod dywan. W sprawę został zaangażowany
Major Stachoń, który będąc już w rezerwie podejmuje stanowisko Komisarza Szkoły, czyli tak
naprawdę donosiciela i osoby kontrolującej szkołę pd względem politycznym. Młodzi ludzie nie
wiedzą po co został wprowadzony stan wojenny i nikt im tego nie tłumaczy, naturalną reakcją w
takiej sytuacji jest więc bunt. Ale bunt ten będzie stłumiony, jak wiele niewygodnych dla
władzy wystąpień (strajki w Poznaniu, Gdańsku, Radomiu). Nowakowski nie zawiera w swoim
opowiadaniu rezultatów śledztwa Majora Stachonia nad sprawą autorów apelu. Czytamy jedynie,
że patrzy na nastoletniego Korczyka ze skupieniem i widzi w nim wroga ludu, a nie nastolatka.
Metod śledczych możemy się więc domyślać, znamy je bowiem i z zapisów literatury obozowej i
wizji ukazanej w "Roku 1984" Orwella
Wobec absurdalności pewnych rozwiązań przyjętych przez partię obywatele pozostawali bezradni.
Przykładem rodem z teatru absurdu jest historia pewniej staruszki opisana w opowiadaniu
"Kanarek". Bohaterka tekstu martwi się stanem zdrowa swojego pupila - Kubusia, który od
jakiegoś czasu nie bawi jej wesołym trelem. Kiedy kanarek dochodzi do zdrowia, kobieta
radośnie, do w końcu działającego, choć na podsłuchu telefonu, wykrzykuje: "kanarek
zaśpiewał". Informacja ta, została potraktowana przez podsłuchujących funkcjonariuszy jako
szyfr i kobiecie odcięto telefon na dobre.
Ta z pozoru zabawna historyjka ukazuje absurdalną i przerażającą rzeczywistość stanu
wojennego, której człowiek może się jedynie poddać. Bo jak zachować się w sytuacji takiej
pomyłki? Przedstawiciele władzy są uczuleni na działalność opozycyjną i każdą nietypową wg
siebie informację traktują jako szyfr, co tak naprawdę pokazuje ich głupotę i ułomność
narzędzi kontroli. Po odzyskaniu łączności kobieta przyznaje, że przeżyła i rewolucję w
Rosji, i wojnę ale z takimi działaniami władzy spotyka się po raz pierwszy. Spojrzenie
dojrzałej, doświadczonej kobiety podkreśla, że środki zaradcze władz PRL były pozbawione
sensu (opozycja bowiem działała nadal), ale i okrutne bo godzące w godność i wolność
człowieka. Podobny absurd wobec którego musi pozostać bezradny spotyka bohatera opowiadania
Olgi Tokarczuk "Profesor Andrews w Warszawie". Bohater opowiadania przylatuje z USA do
Polski, w której właśnie wprowadzono stan wojenny. Brak towarów w sklepach, ludzi na ulicach
i przygnębiający krajobraz takich samych budynków sprawia, że psychoterapeuta nie wie, czy
to, co mu się przytrafia jest jawą czy snem. On także jest zwykłym człowiekiem - nie ma
wiedzy nie jest w partii, a więc musi się dostosować do otaczającej rzeczywistości, nie ma
bowiem na nią żadnego wpływu.
Podsumowując, bunt i bezradność to postawy bohaterów opowiadań Marka Nowakowskiego z tomu
"Raport o stanie wojennym". Obydwie reakcje były odpowiedzią na absurdalność rozwiązań i
działań władzy, która za wszelką cenę starała się zachować swój autorytet stosując siłę i
terror.
Stan wojenny z perspektywy zwykłego człowieka. Omów zagadnienie na
podstawie wybranego opowiadania z tomu "Raport o stanie wojennym" Marka
Nowakowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Stan wojenny to przeszło dwuletni stan nadzwyczajny, wprowadzony w Polskiej


Rzeczypospolitej Ludowej 13.12.1981 roku. na wniosek Wojskowej Rady Ocalenia
Narodowego (tymczasowego, niekonstytucyjnego organu władzy, a faktycznie
nadrzędnego wobec konstytucyjnych władz państwowych), na której czele stał gen.
Wojciech Jaruzelski. Przyjmuje się, że był to sposób władzy ludowej na
internowanie niewygodnych politycznie działaczy opozycji, zorientowanych wokół
związku zawodowego NSZZ "Solidarność". Oficjalnie wprowadzenie stanu wojennego
tłumaczono jako środek zaradczy na potencjalne wejście wojsk radzieckich, które
miały zaprowadzić porządek w niespokojnym politycznie państwie. Koniec lat
siedemdziesiątych i lata osiemdziesiąte obfitowały bowiem w strajki obywateli i
pracowników kopalń czy hut podyktowane brakiem żywności w sklepach i ogólnie
złą sytuacją ekonomiczną w Polsce.
Marek Nowakowski - polski prozaik polskiej literatury współczesnej angażował
się w działalność opozycyjną. W 1974 roku podpisał tzw. "list piętnastu",
domagając się przestrzegania praw Polaków zamieszkałych na terenie ZSRR, w 1975
roku złożył podpis także pod słynnym "memoriałem 101" przeciw nowelizacji
konstytucji PRL. Nawiązał współpracę z wydawnictwami podziemnymi i
emigracyjnymi. Po grudniu 1981 roku na łamach paryskiej "Kultury" i podziemnego
"Tygodnika Mazowsze" publikował opowiadania, które w 1982 roku zebrał w tomie
"Raport o stanie wojennym" i wydał równolegle w Niezależnej Oficynie
Wydawniczej NOWa i Instytucie Literackim w Paryżu.
Wiele z nich opisuje stan wojenny z perspektywy zwykłych obywateli. Jednym z
takich tekstów jest "Kanarek". W opowiadaniu tym, babcia martwi się stanem
zdrowa swojego pupila - Kubusia, który od jakiegoś czasu nie bawi jej wesołym
trelem. Kiedy kanarek dochodzi do zdrowia, kobieta radośnie, do w końcu
działającego, choć na podsłuchu telefonu, wykrzykuje: "kanarek zaśpiewał".
Informacja ta, została potraktowana przez podsłuchujących funkcjonariuszy jako
szyfr i kobiecie odcięto telefon na dobre.
Ta z pozoru zabawna historyjka ukazuje absurdalne i przerażającą rzeczywistość
zwykłego obywatela żyjącego w państwie, w którym obowiązuje stan wojenny. Oto
ludzie są podsłuchiwani i odbiera się im w ten sposób prywatność;
przedstawiciele władzy są uczuleni na działalność opozycyjna i każdą nietypową
wg siebie informację traktują jako szyfr, co tak naprawdę pokazuje ich głupotę
i ułomność narzędzi kontroli; rodzina przestaje mieć ze sobą kontakt przez
odcięcie telefonów i godzinę policyjną, po której nie można się było
przemieszczać. Z perspektywy zwykłago człowieka - babci ta rzeczywistość jest
absurdalna i niedorzeczna. Przyznaje, że przeżyła ona i rewolucję w Rosji, i
wojnę ale z takimi działaniami władzy spotyka się po raz pierwszy. Spojrzenie
dojrzałej, doświadczonej kobiety podkreśla, że środki zaradcze władz PRL były
jednakowo pozbawione sensu (opozycja bowiem działała nadal), co okrutne,
brutalne i godzące w godność i wolność człowieka.
Podobny absurd, urozmaicony kategorią oniryzmu ukazuje Olga Tokarczuk w swoim
opowiadaniu "Profesor Andrews w Warszawie". Bohater opowiadania przylatuje z
USA do Polski, w której właśnie wprowadzono stan wojenny. Brak towarów w
sklepach, ludzi na ulicach i przygnębiający krajobraz takich samych budynków
sprawia, że psychoterapeuta nie wie, czy to, co mu się przytrafia jest jawą czy
snem. On także jest zwykłym człowiekiem - nie ma wiedzy nie jest w partii, a
więc musi się dostosować do otaczającej rzeczywistości, nie ma bowiem na nią
żadnego wpływu.
Podsumowując obraz stanu wojennego z perspektywy zwykłego człowieka to czas
absurdu, strachu i niemocy - odczuć, o które chodziło władzy podobnej do tej
ukazanej w "Roku 1984" Orwella.
pytania na
maturę ustną

Znaczenie tytułu i jego rola w odczytaniu sensu


utworu. Omów zagadnienie na podstawie opowiadania
"Górą „Edek” Marka Nowakowskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Hiperbolizacja i jej znaczenie w kompozycji i


budowaniu sensu utworu. Omów zagadnienie na
podstawie opowiadania "Górą „Edek” Marka
Nowakowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Metafora jako sposób ukazania rzeczywistości. Omów


zagadnienie na podstawie opowiadania "Górą „Edek”
Marka Nowakowskiego. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Górą Edek
Znaczenie tytułu i jego rola w odczytaniu sensu utworu. Omów zagadnienie
na podstawie opowiadania "Górą „Edek” Marka Nowakowskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Analiza i interpretacja dzieła literackiego wymaga uwzględnienia wszystkich


jego elementów tj. okoliczności powstania - genezy, informacji o autorze,
świecie przedstawionym czyli bohaterach, miejscach i czasie akcji oraz tytule
Funkcją tego ostatniego jest zwięzłe przedstawienie wymowy działa. Biorąc pod
lupę tytuł tekstu należy zastanowić się nad jego znaczeniem dosłownym i
przenośnym oraz potencjalną aluzyjnością. Bywa bowiem i tak, że tytuł, podobnie
jak motto, odsyła czytelnika do innego dzieła, które stanowiło źródło
inspiracji autora. Dokładnie z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku
opowiadania Marka Nowakowskiego pt."Górą Edek".
Tytuł jest literacką aluzją do "Tanga" Sławomira Mrożka i narzuca jego
interpretację. Oto bowiem bohaterem tekstu jest jest anonimowy dla narratora
mężczyzna, którego zachowanie kojarzy mu się działaniami bohatera z "Tanga"
Sławomira Mrożka. Tak samo jak terroryzujący rodzinę Artura brutal, właściciel
Forda wymusza siłą miejsce parkingowe i tym samym zwycięża inteligenta. Aluzja
do "Tanga" Mrożka pokazuje, że taki rodzaj postępowania, tj. oparty na sile,
bucie i bezczelności jest domeną niektórych Polaków. Sławomir Mrożek w swoim
dramacie także ukazywał niezdolną do samostanowienia, bierną inteligencję
(Eugeniusz) oraz ludzi pozbawionych kultury osobistej, ale zasobną w siłę i
spryt (Edek). Dokładnie tak samo jest w przypadku tekstu Nowakowskiego, w
którym zrezygnowany inteligent w okularach odjeżdża w końcu swoim małym
fiatem. Nie jest już bierny - wymachuje rękoma i zaczepia "Edka", jednak ten go
nie zauważa. Pokazuje nam to stosunek dorabiającej się klasy pracującej, która
wraz z awansem społecznym przejmowała zachowania znane nam z XIX-wiecznej
literatury: poczucia wyższości i pogardy nad słabszymi.
Dodatkowo, poza aluzyjnością, tytuł ma formę frazeologizmu. Sformułowanie "być
górą nad kimś" oznacza zwycięstwo i przewagę nad kimś. Eliptyczne (elipsa -
pominięcie fragmentu wypowiedzi) zastosowanie tego związku frazeologicznego
przywodzi na myśl skandowanie jakiegoś hasła. Nowakowski celowo stosuje taką
formę tytułu aby podkreślić rozmiar zwycięstwa i przewagi chamstwa wśród
polskiej, wzbogacającej się klasy nad skromną, przestraszona inteligencją.
Podsumowując, tytuł opowiadania Marka Nowakowskiego pomaga nam zrozumieć wymowę
tekstu, która łączy się z innym tekstem o podobnej tematyce. Dzięki aluzyjności
autorzy tworzą literackie linki, które pomagają nam bardziej zrozumieć
literaturę.
Hiperbolizacja i jej znaczenie w kompozycji i budowaniu sensu
utworu. Omów zagadnienie na podstawie opowiadania "Górą „Edek”
Marka Nowakowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.
Hiperbola inaczej przesadnia jest uważana za typ metafory i polega na
wyolbrzymieniu cech oraz ukazywaniu ich w sposób przesadny. Wprowadzenie tej
odmiany metafory do tekstu wpływa na poczucie absurdu opisywanej sytuacji.
Absurdalność świata przedstawionego osiągnięta za pomocą hiperbolizacji wpływa
na precyzyjne skierowanie uwagi czytelnika na problem poruszany w dziele
literackim. Hiperbolizacja osiągana za pomocą przymiotników, licznych porównań
i kontrastu występuje w opowiadaniu "Marka Nowakowskiego" pt."Górą Edek" i
pomaga dostrzec czytelnikowi dramatyczność położenia słabego inteligenta wobec
siły przedsiębiorcy.
Już od początku czytamy, jak mało miejsca jest na ulicach warszawskiego
Śródmieścia i jak auta tłoczą się by znaleźć miejsce parkingowe. Dzięki
nagromadzeniu czasowników dynamizujących opis oraz powtarzanie informacji o
odgłosach klaksonu a także szeregu epitetów, czytelnik czuje się jakby był
uczestnikiem wydarzeń. Dzięki tym składowym hiperboli autor pokazuje
dramatyczność sytuacji drogowej na jednej z warszawski ulic.
Hiperbolizacja dotyczy także porównań czy zdrobnień aut - małego fiata i forda,
które opatrzane są licznymi epitetami podkreślającymi niewielki rozmiar auta
należącego do inteligenta oraz nowoczesność zagranicznego samochodu "Edka".
Ostatni element jaki jest hiperbolizowany w opowiadaniu to stereotypowy wygląd
postaci. Inteligent jest niski, szczupły i w okularach, w zdobywca miejsca -
wysoki, silny i nawet nie patrzy w stronę tego pierwszego.
Wszystkie elementy hiperboli wraz kontrastującym ze soba wyglądem bohaterów
budują sens o zwycięstwie siły i chamstwa nad słabością i kulturą. Wszystkie
bowiem elementy związane z inteligentem zostają w hiperboliczny sposób
pomniejszone (litota), a te związane z "Edkiem" powiększone.
Podsumowując, hiperbolizację stosuje się by wyjaskrawić cechy bohaterów oraz
absurd sytuacji, w której ludzie pragną pokazać swoją wyższość. W tym samym
celu i w podobny sposób zastosował ją także Sławomir Mrożek w opowiadaniu
"Artysta". Tytułowym bohaterem jest kogut, którego najważniejszą cechą jest
ambicja. To ona zostaje w tekście przejaskrawiona i podobnie jak chamstwo
"Edka" z opowiadania Nowakowskiego kieruje uwagę czytelnika na kluczowy element
utworu.
Metafora jako sposób ukazania rzeczywistości. Omów zagadnienie na
podstawie opowiadania "Górą „Edek” Marka Nowakowskiego. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Metafora, inaczej przenośnia to jeden z językowych środków stylistycznych,


który polega na zestawieniu obcych znaczeniowo wyrazów w związek, którego
znaczenie ma inny sens, niż dosłowne znaczenie wyrazów. Autorzy książki
"Metafory w naszym życiu" Lakoff i Johnson pokazują, jak w praktyce metafory
sterują naszym postrzeganiem świata. Dowodzą, że człowiek myśli i opisuje świat
za pomocą metafor. W tym senie z przenośnią możemy mieć do czynienia nie tylko
w utworze poetyckim, w którym rozszyfrowujemy znaczenie pojedynczego
frazeologizmu, ale także w sposobie ukazywania rzeczywistości, czego przykładem
jest opowiadanie Marka Nowakowskiego pt. "Górą Edek".
Prosta fabuła opowiadania o nowobogackim chamie, który zajmuje, z bezczelnością
równą brutalności Edka z "Tanga" S. Mrożka, miejsce postojowe na jednej z
warszawskich ulic, jest tak naprawdę udaną próba opisania rzeczywistości lat
dziewięćdziesiątych XX wieku. Oto bowiem mamy przedstawicieli dwóch grup
społecznych wyrosłych na gruncie PRL: skromnego, jeżdżącego małym fiatem
inteligenta w okularach i pewnego siebie, silnego, poruszającego się fordem w
jaskrawym kolorze dorobkiewicza. Te dwa, jakże odmienne, typy osobowości
ukazują za pomocą stereotypu oblicze wolnej Polski. To, że brutal zajmuje
miejsce parkingowe, które mu się nie należy i ignoruje skromnego, słabego
inteligenta jest metaforą czasów rodzącego się kapitalizmu. Oto bowiem grupa,
która zgromadziła majątek za pomocą siły, sprytu i chamstwa wymusza na
uczciwych, ale słabych obywatelach, posłuszeństwo. Porównanie (porównanie to
rodzaj metafory) dorobkiewicza w skórzanej kurtce do Mrożkowego Edka podkreśla
taką wymowę opowiadania.
W opowiadaniu pt. "Górą Edek" metaforyczny jest więc sposób ukazywania
rzeczywistości tzn. samo porównanie oraz operowanie stereotypem staje się
przenośnią większego obrazu rzeczywistości.
Warto przy tej okazji zwrócić uwagę na tytuł opowiadania, bowiem, językowo,
jest on także typem metafory. Sformułowanie "być górą nad kimś" to frazeologizm
oznaczający zwycięstwo, przewagę nad kimś. Eliptyczne (elipsa - pominięcie
fragmentu wypowiedzi) zastosowanie frazeologizmu przywodzi na myśl skandowanie
jakiegoś hasła. Nowakowski celowo stosuje taką formę tytułu aby podkreślić
rozmiar zwycięstwa i przewagi chamstwa wśród polskiej, wzbogacającej się klasy.
Dodatkowo, celowa aluzja do "Tanga" Mrożka pokazuje, że taki rodzaj
postępowania, tj. oparty na sile, bucie i bezczelności jest domeną niektórych
Polaków. Sławomir Mrożek w swoim dramacie także ukazywał niezdolną do
samostanowienia, bierną inteligencję (Eugeniusz) oraz ludzi pozbawionych
kultury osobistej, ale zasobną w siłę i spryt (Edek).
Podsumowując tekst Nowakowskiego, podobnie jak dramat awangardowy Mrożka
(wykorzystujący groteskę i karykaturę), stosując metaforyczny sposób
obrazowania rzeczywistości zwraca uwagę na zwycięstwo brutalności i siły nad
skromnością.
pytania na
maturę ustną

Człowiek jako cząstka kosmicznej katedry. Omów zagadnienie na


podstawie "Katedry" Jacka Dukaja. W wypowiedzi wykorzystaj
wybrany kontekst

Symboliczny sens odradzającej się wiecznie budowli. Omów


zagadnienie na podstawie "Katedry" Jacka Dukaja. W wypowiedzi
wykorzystaj wybrany kontekst.

Symboliczne znaczenie światła i mroku w kreacji obrazu


świata. Omów zagadnienie na podstawie "Katedry" Jacka Dukaja.
W wypowiedzi wykorzystaj wybrany kontekst.

Nauka i metafizyka jako dwa sposoby mówienia o świecie. Omów


zagadnienie na podstawie "Katedry" Jacka Dukaja.W wypowiedzi
wykorzystaj wybrany kontekst.

Człowiek w poszukiwaniu prawdy o sobie i świecie. Omów


zagadnienie na podstawie "Katedry" Jacka Dukaja. W wypowiedzi
wykorzystaj wybrany kontekst.

Katedra
Człowiek jako cząstka kosmicznej katedry. Omów zagadnienie na podstawie
"Katedry" Jacka Dukaja. W wypowiedzi wykorzystaj wybrany kontekst.

Opowiadanie Jacka Dukaja pt. "Katedra" wpisuje się w nurt literacki określany
jako fantastyka naukowa (ang. sci-fi). W prozie tego typu autorzy, tacy jak
Stanisław Lem ("Solaris"), Philippe K. Dick ("Blade Runner. Czy androidy marzą
o elektrycznych owcach"), umiejscawiali akcję w odległej przyszłości, często na
nieznanych planetach lub w kosmosie. Futurystyczne historie były pretekstem do
podjęcia tematów egzystencjalnych, między innymi - stawiania pytań o kondycję
jednostki ludzkiej świecie nauki, zdominowanym przez sztuczną inteligencję.
Taką właśnie filozoficzną tematykę podejmuje współczesny, wielokrotnie
nagradzany polski autor fantastyki (za powieści "Lód" i "Wroniec") - Jacek
Dukaj w opowiadaniu pt. "Katedra". Historia ta stawia pytanie o duchową
tożsamość i przynależność człowieka przyszłości. Być cząstką tytułowej Katedry,
to być częścią nieokreślonego, tajemniczego wszechświata, którym kieruje
nieznany Architekt.
Tekst Dukaja przedstawia wizytę duchownego Pierre'a Lavone na planetoidzie Róg,
gdzie piętrzy się tajemnicza budowla - Katedra. Nikt nie ma wpływu na jej
rozrastanie się, choć budulcem, który ją tworzy, jest żywokryst - materiał
programowany do określonych kształtów etc. Podziwiając Katedrę, Lavone potyka
się i rozbija głowę o posadzkę. Zaraża się w ten sposób ową tajemniczą mutacją
żywokrystu i nie może już opuścić Rogu. Podobnie, jak przebywający na nim od
lat szaleniec Gamza, musi zostać blisko Katedry, gdyż każda próba opuszczenia
planetoidy kończy się zatrzymaniem funkcji życiowych. Stopniowo choroba wpływa
na sposób postrzegania Lavone'a - traci orientację w czasie, przestaje
wychodzić z Katedry, ostatecznie zaś wrasta w nią i staje się jej częścią.
Jak zostało powiedziane we wstępie, opowiadanie łączy się z tematyką
egzystencjalną, czyli dotyczącą kondycji jednostki ludzkiej w świecie, a w tym
przypadku we wszechświecie. To, że Lavone staje się, w dosłownym rozumieniu,
częścią budowli może oznaczać zwycięstwo nienazwanego, tajemniczego kosmosu i
jego wytworów nad człowiekiem. Siła, z jaką oddziałuje Katedra na
odwiedzających, wymyka się ludzkiemu poznaniu, opartemu na nauce, nawet
rozwiniętej do tego stopnia, że programuje się materiał budowlany, tak, by
obiekty same się stwarzały - rosły.
Odpowiadając na pytanie, czym jest tytułowa Katedra, należałoby powtórzyć za
samym bohaterem, że łatwiej określić, czym ona nie jest. Nie jest bowiem ani
budynkiem - gdyż sama rośnie; nie jest świątynią - gdyż nie powstała w celach
sakralnych; nie jest także dziełem sztuki - bo nie stworzył jej żaden artysta.
Wymykająca się ludzkiej klasyfikacji Katedra ze względu na swoją tajemniczość
wzbudza natomiast podziw i fascynację. Wspomniany wcześniej Gamza robi
wszystko, by Lavone nie poznał sekretu budowli - niszczy rozstawione dookoła
kamery, które mają rejestrować samoistne zmiany w konstrukcji budowli.
Wcześniej i pełniej należy więc do świata Katedry, do przestrzeni nieznanej
człowiekowi, do której Lavone stopniowo się zbliża, ostatecznie oddając się jej
całkowicie. Gamza jest jakby strażnikiem i częścią świata niedostępnego
ludzkiemu poznaniu, chyba że jednostka ulegnie sile przyciągania tajemnicy.
Opowiadanie pokazuje nam zatem dążność jednostki ludzkiej do poznania i tym
samym pojawia się pierwszy z filozoficznych aspektów tej historii. Zagadnieniem
tym zajmowali się bowiem już starożytni myśliciele, z Platonem na czele, który
ludzkie poznanie porównywał do wyjścia z jaskini. U Dukaja mamy odwrotny
kierunek - bohaterowie wchodzą i zostają w Katedrze. Nie wychodzą więc z mroku,
a stają się jego częścią.
Podsumowując być człowiekiem katedry, to być jednostką gotową oddać się temu,
co nieznane i nieokreślone oraz strzec tajemnicy dostępnej dla nielicznych.
Opowiadanie udowadnia, że nawet w świecie zdominowanym przez sztuczną
inteligencję pozostaje margines niedostępny ludzkiemu poznaniu, opartemu na
logice i nauce. Tym samym otwiera się metafizyczna interpretacja opowiadania,
zakładająca konieczność sfery sacrum w życiu człowieka przyszłości.
Symboliczny sens odradzającej się wiecznie budowli. Omów zagadnienie na
podstawie "Katedry" Jacka Dukaja. W wypowiedzi wykorzystaj wybrany
kontekst.
Wieczny powrót to koncepcja filozoficzna mająca swoje źródło w antyku, w
rozważaniach stoików oraz myśli Heraklita z Efezu. Wyparta przez
chrześcijaństwo idea ta, odrodziła się dzięki niemieckiemu filozofowi -
Fryderykowi Nietzschemu w XIX wieku. Wieczny powrót zakłada, że świat powtarzał
się i będzie powtarzać się wciąż w tej samej postaci nieskończenie wiele razy.
Wg omawianej koncepcji wychodzimy więc z założenia, że świat składa się ze
skończonej ilości możliwych wydarzeń, zaś to czas jest nieskończony. Temat
wiecznego powrotu pojawia się w opowiadaniu, należącym do fantastyki naukowej,
pt. "Katedra" autorstwa Jacka Dukaja.
Oto akcja przedstawianej historii toczy się wokół samorozrastającej się i
zmieniającej kształt budowli. Warto nadmienić, że budulcem Katedry jest
żywokryst, materiał programowany przez architektów, który samodzielnie urasta
do pożądanych kształtów. W przypadku tajemniczej "nieświątyni" (budowla nie
jest konsekrowana) zachodzi pewna anomalia, bowiem dochodzi do niewyjaśnianej
mutacji żywokrystu i ludzie nie są w stanie zapanować nad wzrostem i
modyfikacjami Katedry. Muszą ewakuować się z Rogu (planetoidy, na której stoi
Katedra) ze względu na swoje bezpieczeństwo.
Jak interpretować owy tajemniczy wzrost ożywionej, czy nawet
antropomorfizowanej Katedry? Oraz czego tak naprawdę obawiają się ludzie?
Odwołując się do koncepcji wiecznego powrotu, możemy założyć, że oto we
wszechświecie pojawia się kolejna tajemnica przed którą człowiek staje
całkowicie bezbronny. Kiedyś trudno wyjaśnialnym zjawiskom, jak choćby kometa w
"Panu Tadeuszu", przypisywano symboliczny sens, często wiążący się z dużymi
zmianami czy wydarzeniami przełomowymi. Rozrastająca się Katedra jest właśnie
takim zjawiskiem. Jednak w świecie zdominowanym przez naukę, w którym
zaproszenie duchownego do zbadania sprawy wydaje się tylko formalnością, ludzie
nie chcą obcować z nieznanym, wolą nie angażować się w coś, co przeraża ich
właśnie ze względu na to, że nie mogą tego zmierzyć, spisać, zbadać i zamknąć w
jakichś kategoriach. Budowli więc, jak widać nie można nadać oczywistych
sensów, przejdźmy więc do jej znaczeń symbolicznych.
W przyjętych interpretacjach wieczne odradzanie się Katedry może symbolizować
odwieczne trzy elementy: dążenie człowieka do poznania prawdy o świecie (które
nie jest możliwie, lub jest osiągalne tylko dla nielicznych), zło (od którego
należy uciec) oraz obecność sfery sacrum w życiu człowieka (nawet w odległej
przyszłości).
Już Platon udowadniał, że poznanie, to wyjście z mroków jaskini i ujrzenia
świata innym, niż jego cienie. W opowiadaniu Dukaja, człowiek nie wychodzi z
ciemności, a pogrąża się w niej. Budowla nie tyle jednak odpycha, co nęci swoim
mrokiem. Czy zatem, wchodząc i stając się częścią Katedry człowiek poznaje
istotę wszechświata? A może symbolicznym wiecznym odradzaniem się Katedry jest
zło, które żywi się swoimi wyznawcami? Za tą interpretacją przemawia ewakuacja
mieszkańców Rogu oraz demolowanie kamer przez Gamzę, którego zachowanie możemy
interpretować jako niechęć do odkrycia prawdy o Katedrze przez ludzi.
Trzecia z interpretacji mówi o wiecznej konieczności wiary w życiu człowieka.
Jak zostało już powiedziane, w świecie odległej przyszłości, świecie nauki i
technologii człowiek wciąż czuje konieczność kultu i wiary w siły sprawcze.
Pielgrzymujący do grobu Izmira (nad którym wznosi się katedra) wierzą, że ten
współczesny męczennik i jego grobowiec uzdrawiają, czyli czynią cuda. Jednak
uleczony ze schizofrenii Gamza nie wydaje się człowiekiem zdrowym na umyśle -
unika ludzi, żyje w mrokach katedry, jest niechętny do rozmów. Czy zatem ludzie
wybrali na miejsce kultu siedlisko złej siły? Trudno na to pytanie odpowiedzieć
z całą pewnością, gdyż wydaje się, że walorem prozy Dukaja jest właśnie jej
niejednoznaczność czy mnogość znaczeń.
Podsumowując, symboliczne wieczne odradzanie się Katedry możemy wiązać z
aspektem filozoficznym, dotyczącym poznania oraz religijnym, dotyczącym sfery
sacrum w życiu człowieka oraz pochodzeniem zła.
Symboliczne znaczenie światła i mroku w kreacji obrazu świata. Omów
zagadnienie na podstawie "Katedry" Jacka Dukaja. W wypowiedzi
wykorzystaj wybrany kontekst.

Zagadnienie światła i cienia pojawia się w wielu dziedzinach sztuki. Zazwyczaj to


co jasne ma pozytywne konotacje, związane z dobrem, wiedzą czy niebiem, a to co
ciemne przywodzi na myśl skojarzenia ze złem, tajemnicą oraz piekłem. Taka
dychotomia wynika z odwiecznego powiązania europejskiej sztuki ze sferą sacrum.
Najpierw z religijną funkcją mitów, a potem dominującym chrześcijaństwem. Widać
to szczególnie w sztuce takich malarz, jak Caravaggio (barok), którzy zajmowali
się tematyką sakralną. W ciemnych lub kontrastujących barwach artysta odmalowywał
drastyczne sceny z mitologii i Pisma Świętego. Znaczenie światła i mroku oraz
sfera sacrum mają znaczenie także we współczesnym opowiadaniu, należącym do
gatunku fantastyki naukowej, pt. "Katedra".
W świecie przedstawionym opowiadania mamy do czynienia w planetoidą Róg, która
oddala się od oświetlającej ją gwiazdy Madelaine. Panujący na asteroidzie mrok
związany jest także z rozrastającą się samoistnie Katedrą, nad której
przeobrażeniami nie są w stanie zapanować naukowcy. Znaczenia ma także mrok
panujący wewnątrz tajemniczej budowli. Biorąc pod uwagę wskazane elementy świata
przedstawionego możemy uznać, że światło i mrok wiążą się z tajemnicą, świętością
i złem obecnymi w świecie.
Zacznijmy od mroku, w którym zanurzona jest cała asteroida. Ciemności, które
kryją tę planetoidę to oczywiście w dosłownym rozumieniu kosmos. Główny bohater -
Ksiądz Lavone podkreśla na początku opowiadania, że patrzy nie w niebo, a w
kosmos właśnie. Rozróżnienie to jest nieprzypadkowe. Niebo konotuje znaczenia
religijne, natomiast kosmos to po prostu określenie wszechświata i przestrzeni
rozpościerającej się nad człowiekiem. Obszar nad głowami mieszkańców Rogu jest
ciemny. Żyjący pod kopułą grawitacyjną ludzie korzystają ze sztucznego
oświetlenia (projektuje się także odgłosy natury i powiew wiatru). Taki świat -
sztucznie oświetlony, wydaje się niepokojący i smutny. Dodatkowo, Róg który
podlega niewyjaśnionym ruchom, ma zostać wystrzelony daleko w kosmos - pogrążyć
się w ciemności. Ludzi niepokoi to, co zakryte i ciemne. Brak światła rodzi
niepokój w bohaterach, wolą oddalić się w stronę światła - jasności, czyli tego,
co znają i rozumieją.
Gra świateł i cieni ma miejsce także w samej Katedrze. Przypominająca rzeźbę, a
nie budynek "nieświątynia" (budowla nie jest konsekrowana) jest rozrastającym się
i zmieniającym swe kształty mrocznym sekretem planetoidy "Róg". Kiedy Lavone
przekracza jej próg, uderza go strzelistość budowli. Mówi o niej, jak o żywym
tworze - Katedra ma żebra, zdaje się oddychać i wzrastać. W jej mrokach żyje
Gamza - uzdrowiony nad grobem Izmira schizofrenik, który nie może opuścić
asteroidy. Bohater należy do świata mroku, utożsamianego z czymś tajemniczym,
nieznanym i niezrozumiałym. Niemal aż do samego końca historii wydaje nam się, że
Katedra i jej mrok to coś złego. Wątpliwości jednak nastręcza zdanie głównego
bohatera, który (podobnie jak Gamza) zostaje zarażony mutacją żywokrystu i musi
zostać na Rogu. Lavone wrastając w katedrę mówi, że oto czekają na Architekta.
Zapisany dużą litera wyraz przywodzi na myśl renesansową koncepcję Boga-Artysty
(Deus artifex) - potężnego i wszechwładnego konstruktora świata. Główny bohater
jest duchownym, który na początku opowiadania pyta sztuczną inteligencję, czy
wierzy w Boga, a ta odpowiada, że domyśla się jego istnienia. Skoro więc klamrę
kompozycyjną (początek i koniec) opowiadania tworzą nawiązania religijne, nie
możemy pominąć tego aspektu w rozważaniach na temat tego tekstu.
Przez żebra budowli przebija się światło oświetlającej planetoidę gwiazdy
Madelaine. Sama pogrążona jest w mroku i rzuca cień na miasto. Rozrastający się
samoistny artefakt sakralny przytłacza ludzkość. Możemy to rozumieć, jako boską
potęgę, która manifestuje się przez swój rozmiar. Nieodgadniona tajemnica boska
pozostaje niezbadana, czyli zakryta i pogrążona w otchłani wszechświata.
Podsumowując, światło i mrok w kreacji świata wiąże się z kategoriami dobra i
zła, poznaniem oraz religijnością. Naukowy i rozwinięty technologicznie świat
przyszłości wciąż zawiera w sobie tajemnice, zakryte i niedostępne dla człowieka.
Nauka i metafizyka jako dwa sposoby mówienia o świecie. Omów zagadnienie
na podstawie "Katedry" Jacka Dukaja.W wypowiedzi wykorzystaj wybrany
kontekst.
Człowiek od zawsze próbował pojąć i zrozumieć otaczający go świat. Początkowo
robił to, kierując się wiarą w ingerencję sił nadprzyrodzonych i tworzył mity o
funkcjach poznawczej i sakralnej. Warto podkreślić, że metafizyka w antyku była
pierwszą dziedziną nauki, która zajmowała się badaniem bytów. Rozważania
Arystotelesa w tej kwestii dotyczyły między innymi boskiego pierwiastka w
świecie, który był początkiem wszystkiego. Rozwój nauki, wpłynął jednak na
postrzeganie świata, jako materii, która podlega prawom fizyki, biologii czy
chemii. Artystyczny sposób patrzenia na świat i opisywania go zależy od tego, w
jakim momencie dziejowym tworzył mistrz i czy chciał mówić o świecie w sposób
dosłowny czy metaforyczny. Naukowe podejście odnajdziemy w literaturze
dydaktycznej epoki oświecenia czy pozytywizmu np. w bajkach czy satyrach Ignacego
Krasickiego czy powieściach realistycznych np. "Lalka" B. Prusa. Metafizyczny,
czyli najogólniej rzecz ujmując - pozazmysłowy, irracjonalny sposób mówienia o
świecie to domena: średniowiecza, baroku, romantyzmu czy symbolizmu i
katastrofizmu.
Połączenie naukowego i metafizycznego sposobu mówienia o świecie odnajdziemy we
współczesnej prozie fantastyczno-naukowej np. w opowiadaniu Jacka Dukaja pt.
"Katedra".
Dukaj stosuje bank paranaukowych pojęć do opisania świata odległej przyszłości.
Oto bowiem ludzie zamieszkują inne niż Droga Mleczna galaktyki. Jedna z nich
tworzy zbiór Izmiraidów, w której mieści się Róg (druga największa asteroida), na
której stoi tajemnicza, tytułowa budowla. Dukaj do opisania tego świata posługuje
się neologizmami i neosemanyzmami. Pojawiają się pojęcia związane z dziedzinami
nauki, takimi jak fizyka czy astronomia oraz wyrazy nazywające pojazdy (gruis)
czy elementy stroju (stupak). Co ciekawe, naukowy sposób mówienia o świecie jest
związany z konstrukcją samych bohaterów tekstu. Są nimi naukowcy, badający
tajemniczą Katedrę oraz androidy i symulacje potwierdzające obecność sztucznej
inteligencji w świecie przedstawionym. Zwróćmy jednak uwagę na głównego bohatera
i narratora tekstu - Pierre'a Lavone'a. Jest on duchownym który - kiedy okazuje
się, że został zarażony żywokrystem (budulec Katedry) - musi zostać na
planetoidzie. Bohater opowiada swoją historię głównie z naukowego punktu
widzenia. Brak zrozumienia i chęć poznania tajemnicy Katedry, jej szczegółowy
opis, fotografie i skany mają służyć oswojeniu tego, co nieznane. Bohater w
chwili rozpaczy staje się bardziej naukowcem niż duchownym.
Ale ten stan i sposób mówienia o świecie, a także kreacja głównego bohatera nie
są stałe. Oto bowiem, na początku i na końcu tekstu pojawiają się egzystencjalne
rozważania bohatera na temat Katedry, wiary i metafizyki. Lavone wyraża swój
podziw i kiedy wyraża zachwyt Katedrą, narracja jakby zwalnia, powoli przyglądamy
się tajemniczej budowli.
Warte podkreślenia jest także to, że w opowiadaniu o samej Katedrze mówi się
zarówno w sposób naukowy jak i metafizyczny. Okazuje się, że próba jej opisania i
zrozumienia za pomocą nauki nie jest udana. Jedynie metafizyczne poznanie i
zrośnięcie się z budowlą może dostarczyć wyjaśnienia na temat jej tajemnicy. Ale
być częścią Katedry wyklucza bycie częścią świata znanego, świata nauki. Gamza
(szaleniec, który nie może opuścić Rogu, związany i strzegący Katedry) należy do
jej świata wcześniej od Pierre'a. Swoją przynależność do Katedry wyraża
niszczeniem aparatury, która bada budowlę; za wszelką cenę mężczyzna strzeże
tajemnicy tego, co wieczne i święte. Widziany w zakończeniu opowiadania Lavone,
także staje się częścią tego świata i, co warte uwagi nie wyjaśnia czytelnikowi
tajemnicy Katedry. Otwarte zakończenie opowiadania łączy się z metafizycznym
sposobem opisywania świata.
Podsumowując, współczesna proza fantastyczno-naukowa łączy w sobie sprzeczne
sposoby mówienia o świecie. W opowiadaniu Dukaja obecny jest zarówno naukowy jak
i metafizyczny sposób opisywania świata i bohaterów. Ten dualistyczny sposób
mówienia o świecie wpływa na wielość znaczeń i odczytań tekstu, co czyni go
jednym z bardziej interesujących opowiadań prozy współczesnej.
Człowiek w poszukiwaniu prawdy o sobie i świecie. Omów zagadnienie na
podstawie "Katedry" Jacka Dukaja. W wypowiedzi wykorzystaj wybrany
kontekst.

Klasyczną definicję prawdy sformułował Arystoteles i według antycznego filozofa


jest to zgodność sądów z rzeczywistym stanem rzeczy, którego ten sąd dotyczy.
Odkrycie prawdy o sobie i o świecie może być dla jednostki doświadczeniem
pozytywnym, bo zyskuje się dzięki temu większą świadomość i wiedzę; ale i
trudnym. Doświadczenie świata, takiego, jakim jest, może nieść ze sobą bolesne
doświadczenia. Taką właśnie bolesną prawdę o sobie i o świecie poznali pierwsi
rodzice - Adam i Ewa. Zbuntowawszy się wobec woli Boga i zjadłszy owoc z drzewa
poznania dobra i zła nabyli świadomości ale i zostali wykluczeni z raju. Rażony
prawdą został także Orfeusz, który musiał pozostawić swoją ukochana w krainie
podziemia. Czy dążenie do poznania prawdy jest wobec tego doświadczeniem zbędnym
dla człowieka? Czy pozostawanie w nieświadomości wiąże się ze spokojem i
szczęściem?
Problem ten podejmuje aluzyjne względem tradycji chrześcijańskiej oraz
filozoficznej opowiadanie Jacka Dukaja pt. "Katedra". W należącym do fantastyki
naukowej tekście główny bohater - ksiądz Pierre Lavon przybywa na asteroidę aby
zbadać wiarygodność cudów nad grobem kosmicznego męczennika Izmira. Jego obecność
na Izmiraidzie wiąże się także z badaniami dotyczącymi tajemniczej budowli, która
rozrasta się nad grobowcem kosmonauty, który poświęcił swe życie dla innych
członków wyprawy.
Prosta w gruncie rzeczy fabuła jest pretekstem do rozważań na temat roli
duchowości i sfery sacrum w życiu człowieka przyszłości, żyjącego w świcie
zdominowanym przez naukę. Jaką prawdę o człowieku i o świecie poznajemy dzięki
temu przykładowi fantastyki naukowej?
Główny bohater na początku pyta sztuczną inteligencję, o to, czy wierzy w Boga?
Statek kosmiczny "Rozmaryn" odpowiada, że raczej domyśla się jego obecności. Ten
skąpy dialog ustawia teologiczną interpretację opowiadania. Pojawiające się w
"Katedrze" postaci to naukowcy i androidy, którzy starają się poznać, zbadać,
opisać coś niezwykłego, coś wymyka się naukowemu sposobowi poznania. Obcują z
nieznanym sacrum, które manifestuje swoją potęgę do tego stopnia, że ludzie
decydują się uciec przed tajemniczą Katedrą i całą asteroidę wystrzelić daleko w
kosmos. Możemy to podsumować w sposób następujący: opowiadanie udowadnia za
antycznymi filozofami i tradycją biblijną, że ciekawość jest dla człowieka stanem
naturalnym. W przeciwieństwie jednak do przykładów opisanych we wstępie,
bohaterowie "Katedry" odkrywają prawdę o braku możliwości poznania Absolutu.
Chcieli zmierzyć i opisać pierwiastek wymykający się ludzkiemu poznaniu. Wobec
tej tajemnicy i przytłaczającym braku możliwości poznania decydują się oddalić od
siebie, to czego nie potrafią pojąć i zrozumieć.
Jeśli zaś chodzi o głównego bohatera - duchownego, księdza Pierre'a Lavone'a
rzecz ma się inaczej. Ta jednostka staje się częścią tajemnicy Katedry, bohater
ostatecznie porzuca także chęć zbadania i opisania budowli. Dowiaduje się o sobie
tego, że dotychczas, choć należał do Kościoła, nie znał istoty tajemnicy, że
pozostawał na zewnątrz świata sacrum. Stając się jego częścią, podobnie jak
Gamza, staje się jego strażnikiem i nie może wyjawić, czym Katedra jest. Zatraca
niejako siebie na rzecz mistycznej, tajemniczej i prawdopodobnie boskiej Katedry.
Podsumowując, opowiadanie Dukaja wpisuje się zarówno w antyczne przekonanie o
wewnętrznej determinacji człowieka do poznania prawdy o sobie i o świecie. Wiąże
się także z cierpieniem, gdyż Lavone nie może opuścić Rogu (asteroidy, na której
znajduje się Katedra). Jednak autor tekstu poszerza znany i utrwalony w
literaturze stosunek człowieka do prawdy. Okazuje się bowiem, że zyskawszy
świadomość i znajomość zmienia się także nasza przynależność. Nie tyle oglądamy
prawdziwe oblicze świata i siebie zamiast fenomenu (Platon), co wchodzimy do
innego świata, niedostępnego dla innych.
pytania na
maturę ustną

Motyw przemijania i jego znaczenie w kreacji świata


przedstawionego. Omów zagadnienie na podstawie
"Miejsca" Andrzeja Stasiuka. W wypowiedzi uwzględnij
wybrany kontekst.
Kultura i tradycja jako źródła tożsamości człowieka.
Omów zagadnienie na podstawie "Miejsca: Andrzeja
Stasiuka. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.
Jaką wartość dla człowieka ma pamięć o przeszłości?
Omów zagadnienie na podstawie "Miejsca: Andrzeja
Stasiuka. W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.
Powojenna historia kresów i próba jej ocalenia. Omów
zagadnienie na podstawie "Miejsca" Andrzeja Stasiuka.
W wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.
Miejsca jako przestrzeń kształtowania tożsamości
jednostkowej i zbiorowej. Omów zagadnienie na
podstawie "Miejsca" Andrzeja Stasiuka. W wypowiedzi
uwzględnij wybrany kontekst.

Miejsce
Motyw przemijania i jego znaczenie w kreacji świata przedstawionego.
Omów zagadnienie na podstawie "Miejsca" Andrzeja Stasiuka. W wypowiedzi
uwzględnij wybrany kontekst.

Motyw przemijania wiąże się ściśle z tradycją biblijną. Pojawiający się w


starotestamentowej Księdze Koheleta refren vanitas, vanitatum et omnia vanitas
("marność nad marnościami i wszystko marność") wyraża myśl o nietrwałości i
przemijaniu wszelkich dóbr życiowych czy zasług, ale i cierpień. Motyw vanitas
niesie więc ze sobą przesłanie o kruchości świata doczesnego i doskonałości
życia wiecznego. Innym motywem (podobnie jak vanitas mającym swe żródło w
antyku), który dotyczy przemijania jest horacjańskie "non omnis moriar" ("nie
wszystek umrę"). Myśl rzymskiego poety zaznacza jednak, że pamięć o artyście,
zapisana w jego dziełach jest wieczna, dzięki czemu on sam nigdy nie umiera. Te
dwa motywy wraz z autorską interpretacją motywu przemijania są warte
przywołania w kontekście jednego z opowiadań Andrzeja Stasiuka pt. "Miejsce".
Tekst, wchodzący w skład tomu "Opowieści galicyjskie" dotyka bowiem tematu
przemijania.
Bohater i narrator tekstu zajmował się starą cerkwią (wątek autobiograficzny
Stasiuka), którą przeniesiono do skansenu. Przy okazji spotkania z turystą,
snuje domysły na temat powstania i niszczenia świątyni oraz rozważa kwestię
pamięci.
W akcji bieżącej opowiadania cerkwi już nie ma, jest tylko miejsce, które po
niej zostało. Wraz z budynkiem przeminęła kultura Łemków - grupy etnicznej
zamieszkującej Beskid Niski przed II wojną światową. Narrator wyobraża więc
sobie, jak budowano świątynię. Opowieść jest niezwykle poetycka, uwagę zwraca
szczegółowość opisu i jedność człowieka z naturą. Opowieść nosi cechy baśni czy
mitu - pojawiają się przypuszczenia, nic nie jest bowiem pewne, historia
budowana jest ze szczątków historii i wyobraźni narratora. Możemy więc
powiedzieć, że o tym, co minęło opowiada się stylem, który służy mitologizacji.
Miejsce po cerkwi staje się bowiem mityczne i święte. Cerkiew i miejsce, w
którym stała mają znaczenie sentymentalne i emocjonalne dla ludzi związanych z
przeszłością. Ale ludzi tych także już nie ma w okolicy. Narrator wspomina
sparaliżowanego starca, którego rodzina przywiozła by ten mógł zobaczyć przed
śmiercią swą rodzinną miejscowość i świątynię, w której był chrzczony.
Tekst łączy więc motyw wanitatywny z motywem wiecznej pamięci. Z jednej strony
bowiem narrator przekazuje nam informację o zabraniu świątyni do skansenu,
pustym miejscu i braku rdzennych mieszkańców w okolicy; z drugiej zaś zaznacza,
że miejsce nie ma wymiarów i nie da się go przenieść, a co za tym idzie, jest
wieczne i nieprzemijalne. Mężczyzna wciąż bowiem odczuwa obecność cerkwi w
miejscu, w którym stała, choć jej już tam nie ma.
Warto zwrócić jeszcze uwagę na nieczęstą w literaturze interpretację motywu
przemijania w opowiadaniu Stasiuka. Narrator historii podkreśla bowiem
naturalność procesu przemijania. Niszczejąca cerkiew, była remontowana przez
mieszkańców, stając się tym samym integralną częścią społeczności. Spreparowana
chemicznie, przeniesiona do skansenu budowla jest sztuczna. Zachowanie jej
kształtu, odmalowanie fresków etc. będzie pustym świadectwem minionej kultury,
pozbawionym sfery sakralnej. Wydaje się, że Stasiuk jest zwolennikiem
naturalnego, harmonijnego rozkładu i zmian, które dokonują się w przyrodzie.
Taka interpretacja motywu przemijania jest rzadka, gdyż wiąże się z akceptacją
śmierci, która, rozumiana jako ostateczny koniec wszystkiego, jest nie
akceptowana w współczesnej kulturze.
Podsumowując, opowiadanie pt. "Miejsce" podejmuje motyw przemijania zgodnie z
antycznymi interpretacjami tego motywu, ale także poszerza znaczenie i rolę
przemijania w życiu człowieka, oswajając tym samym śmierć i kruchość
istenienia.
Kultura i tradycja jako źródła tożsamości człowieka. Omów zagadnienie na
podstawie "Miejsca" Andrzeja Stasiuka. W wypowiedzi uwzględnij wybrany
kontekst.

Naturalna jest potrzeba przynależności człowieka. Dzięku poczuciu bycia częścią


jakiej społeczności człowiek kształtuje swoją tożsamość społeczną czyli wizję
własnej osoby w odniesieniu do innych ludzi. Podzielanie tych samych zachowań i
wartości wiąże się z przynależnością do kultury i tradycji, które stanowią
cechy odrębności narodowej. Wartość tychże podejmowali tacy twórcy jak Adam
Mickiewicz w "Panu Tadeuszu" (kultura i tradycja szlachecka) czy Władysław
Stanisław Reymont w "Chłopach" (kultura i tradycja chłopów końca XIX wieku w
Polsce), tematykę tę podjął także Andrzej Stasiuk w opowiadaniu pt. "Miejsce",
wchodzącym w skład tomu "Opowieści galicyjskie". Współczesny autor, w
przeciwieństwie do wskazanych autorów epoki romantyzmu i modernizmu (którzy
zajmowali się kulturą polską), podejmuje temat odrębności kultury i tradycji
Łemków - etnicznej grupy, zamieszkującej Beskid Niski przed II wojną światową,
którzy zostali zmuszeni do opuszczenia rodzinnych terenów ze względu na czystki
etniczne.
Narrator i bohater opowiadania snuje historię powstawania i stopniowego
niszczenia cerkwi - prawosławnej świątyni, którą konserwatorzy zabytków
przenieśli do skansenu. Mitologizowane miejsce łączy się z kulturą i tradycją
ludności siłą przesiedlonej przez wojsko PRL w ramach akcji "Wisła". Z
opowieści na temat cerkwi możemy zebrać szczątki informacji na temat kultury i
tradycji Łemków: byli nieliczni, wyznawali prawosławie, utrzymywali się z roli,
cechowała ich jedność z naturą. Ciekawe jest to, że tożsamość Łemków przetrwała
mimo wysiedlenia. Nie zmienili bowiem oni swojego stosunku chociażby do
religii. Narrator wspomina o kobietach, które po otwarciu wschodniej granicy (z
Ukrainą) przybyły do rodzinnej miejscowości i z pietyzmem oddały się modlitwie
w ruinach cerkwi. Choć nie było już w niej posadzki, ikonostasu, a ołtarz był
zniszczony, kobiety żegnały się i biły pokłony. Swoje przywiązanie do kultury i
tradycji zachował także przywieziony przez rodzinę starzec, który wizytę we wsi
traktuje niczym mityczny Odys Itakę. Oto bowiem, bo wielu latach tułaczki,
powraca do wsi, którą pamięta taką, jaką opuścił. Choć spędził część życia na
Wschodzie (Kazachstan, Mongolia, Rosja) nie wyrzekł się swojej tożsamości
etnicznej, spokojnie zwierza się narratorowi, że odwiedziwszy święte dla niego
miejsce, może spokojnie umierać.
Te dwa przykłady pokazują, że ukształtowanej w oparciu o kulturę i tradycję
tożsamości człowieka nie da się zmienić, jest stała.
Dodatkowo, przedstawiona na kartach opowiadania historia kultury i tradycji
Łemków jako ich źródła tożsamości ma wymiar mitologiczny. Narracja jest
prowadzona w taki sposób, że bohaterowie ci, choć opowiadanie oparte jest na
doświadczeniach i spotkaniach samego autora, podobni są do legendarnych czy
mitologicznych postaci. Wysiedlenie Łemków z perspektywy historycznej nie jest
przecież wydarzeniam dawnym, natomiast narracja prowadzona jest w taki sposób,
że mamy wrażenie jakiejś otchłani czasowej dzielącej bohaterów od krainy lat
dziecinnych. Bowiem dla jednostki, jej indywidualny los i rozdzielenie z małą
ojczyzną nabiera wręcz charakteru tragicznego, co Stasiuk świetnie wyraził
opisem scen modlitwy kobiet i przejażdżką po wsi mężczyzny. Dlatego też możemy
uznać, że tożsamość społeczna jednostki (czyli oparta na kulturze) jest dla
niej elementem konstytutywnym osobowość i mającym duży wpływ na poczucie
szczęścia. Przebywając poza miejscem przynależności etnicznej, człowiek odczuwa
pustkę i zagubienie.
Podsumowując, Stasiuk w swoim opowiadaniu wskazuje kulturę i tradycję jako
źródła tożsamości człowieka, który oderwany od społeczności i miejsca
zjednoczonego tą samą kulturą, czuje się niepełny i nieszczęśliwy.
Jaką wartość dla człowieka ma pamięć o przeszłości? Omów zagadnienie na
podstawie "Miejsca" Andrzeja Stasiuka. W wypowiedzi uwzględnij wybrany
kontekst.

W pamięci człowiek zachowuje obrazy przeszłości, doświadczenia, które go


ukształtowały, nabytą wiedzę i wspomnienia. Dzięki niej, nawet to, co już nie
istnieje zachowuje swoją żywotność. Pisał o tym w swej Odzie XXX Horacy, poeta
starożytnego Rzymu, który wprowadził do literatury i sztuki motyw "non omnis
moriar" ("nie wszystek umrę"). Czy zatem wieczność jest równoznaczna z
pamięcią? I czy możemy ów bezkres czasu uznać za wartość pamięci o przeszłości?
Opowiadanie współczesnego autora Andrzeja Stasiuka pt. "Miejsce" podejmuje
temat pamięci w kontekście motywu przemijania i wieczności.
Narrator i bohater opowiadania wspomina Łemków, którzy w latach 40 i 50
opuścili Beskid Niski, skazując tym samym na popadanie w niebyt, zbudowaną
przed wiekami cerkiew - ostoję ich kultury i tożsamości etnicznej. Świątyni już
nie ma, została przeniesiona do skansenu, ale pozostało miejsce. Zachowuje się
ono w pamięci mężczyzny, w sposób znaczący. Jest on w stanie określić, w którym
miejscu stał ołtarz, zniszczony ikonostas etc. Choć budynku nie ma fizycznie,
pozostaje on w jego pamięci. Dzięki temu możemy poznać minioną, dawną historię
Łemków.
Podobnie jest ze wspomnieniami starca, który przybywa do wsi przed śmiercią.
Narrator wspomina, że Łemko z precyzją odtwarzał z pamięci obraz wsi sprzed
dziesięcioleci. Okazuje się zatem, że dzięki pamięci człowiek zachowuje coś
więcej niż wspomnienia. Przenosi nas ona w czasie i jesteśmy w stanie poczuć i
doświadczyć przeszłości. Kpiący uśmiech na twarzy starca sugeruje zwycięstwo
jakie odniósł nad czasem. Choć minęło kilkadziesiąt lat i wieś wygląda zupełnie
inaczej, to mężczyzna jest w stanie widzieć i odtworzyć jej obraz sprzed lat.
Ogromną wartość pamięci o przeszłości dostrzegamy także na przykładzie kobiet,
które odwiedziwszy wieś po latach. Rusinki (inna nazwa Łemków) na klęczkach
modlą się w ruinie cerkwi. Pamięć nakazuje im oddawanie czci miejscu, które dla
współczesnych było ruiną, dla nich jednak cerkiew, dzięki pamięci wciąż była
miejscem wyjątkowym i świętym.
Czy dzięki takich zachowanim ostatnich Łemków pamięć o przeszłości przetrwa i
zachowa się na wieczność? Wydaje się, że Stasiukowi nie zależy na pomnikowym
traktowaniu cerkwi i przeszłości. W przeciwieństwie do wspomnianego we wstępie
Horacego, autor godzi się z przemijaniem i popadaniem w niebyt jako naturalnymi
konsekwencjami życia. Co ważne jednak, kultura Łemków nie zanikła w sposób
naturalny - wobec czego pamięć o przeszłości, zapisana chociażby w twórczości
tego autora zyskuje pierwiastek wieczności.
Podsumowując, opowiadanie Stasiuka pokazuje, że pamięć o przeszłości ma dla
człowieka dużą wartość. Dzięki niej ludzie zachowują swoją tożsamość, są w
stanie odtworzyć przeszłość i zanurzyć się w niej, kiedy zechcą. Dodatkowo
pamięć o przeszłości jest ważna ze względu na przyszłość. Znając bowiem
niechlubne wydarzenia z przeszłości, możemy uniknąć takich samych mechanizmów
działania w przyszłości, czego dotyka także literatura okresu wojny i okupacji.
Powojenna historia kresów i próba jej ocalenia. Omów zagadnienie na
podstawie "Miejsca" Andrzeja Stasiuka. W wypowiedzi uwzględnij wybrany
kontekst.

Kresy wschodnie utrwaliły się w pamięci literackiej głównie dzięki Adamowi


Mickiewiczowi i jego twórczości, opisującej Litwę. Mitologizowana małą ojczyzna
naszego wieszcza narodowego zyskiwała w "Panu Tadeuszu" cechy Arkadii - krainy
wiecznej szczęśliwości. Ale kresy wschodnie to nie tylko Litwa, to także tereny
graniczące z Ukrainą, których historia jest zgoła odmienna od tej związanej z
północnym wschodem Polski.
Tereny Beskidu Niskiego były przed wojną zamieszkiwane przez Łemków, inaczej
Rusinów, którzy stanowili odrębną grupę etniczną wobec Ukraińców, Białorusinów
czy Rosjan. Ludzie ci zostali przymusowo wysiedleni przez wojsko polskie w
ramach akcji "Wisła" po II wojnie światowej. Jako pretekst władze PRL podawały
przynależność Łemków do faszystowskich grup Ukraińskich UPA i konieczność ich
rozbicia dzięki rozlokowaniu na północy i zachodzie kraju. Niechlubna historia
w dziejach Polski zostaje poruszona, choć z pominięciem aspektu politycznego,
przez Andrzeja Stasiuka w opowiadaniu "Miejsce". Tekst wchodzi w zbiór
zatytułowany "Opowieści galicyjskie", który opisuje społeczność Beskidu
Niskiego w okresie przemian po upadku systemu komunistycznego i likwidacji
miejscowego PGR-u. Narrator, którym jest człowiek z zewnątrz, dostrzega
metamorfozy zachodzące w poszczególnych ludziach. Tylko część społeczności
potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości rodzącego się kapitalizmu, reszta
skazana jest na wegetację w miejscu zapomnianym przez świat. Beskid Niski
przedstawiony przez Stasiuka jest miejscem mitycznym, w którym czas zakreśla
koło, a przeszłość, teraźniejszość i przyszłość współistnieją.
Bohater i narrator "Miejsca" wspomina, czy raczej snuje domysły na temat budowy
i popadania w ruinę cerkwi, która ostatecznie została przeniesiona do skansenu.
Działanie konserwatorów wydaje się słuszną decyzją, gdyż zaniedbany pomnik
kultury Łemków bez odpowiedniej preparacji nie zachowa się już długo. Ale
Stasiuk zdaje się prezentować konserwację zabytku jako zbędną, sztuczną i
niepotrzebną. Podkreśla, że atmosfery miejsca pamięci nie da się przenieść, że
wraz z wyrwaniem z fundamentów duch przeszłości ulotni się i zostanie tylko w
pamięci tych, którzy żyli tu przed laty. Potwierdza to stosunek turysty, który
chodzi bezwiednie po placu na którym stała cerkiew, waha się czy robić zdjęcia,
stając w miejscu drzwi nie odczuwa mistycznej, sakralnej atmosfery "miejsca",
czyli tego, co najważniejsze. Autor podkreśla tym samym, że sam budynek do za
mało, to niepełny obraz kresów. Aby ocalić historię Łemków i Kresów należy
wsłuchiwać się w historię starców odwiedzających wieś.
Narrator zna takich ludzi i prezentuje ich czytelnikowi. Są to kobiety, które
odwiedziwszy wieś, modliły się w zrujnowanej cerkwi czy mężczyzna, który z
precyzją odtwarza z pamięci przedwojenny obraz wsi. Te historie zdają się
przestrzegać nas przed tym, że świadków i rdzennych mieszkańców kresów jest już
niewielu i aby ocalić ich historię od zapomnienia należy przekazywać, niczym
mity, ich historie, a nie przenosić i konserwować budynki.
Podsumowując Andrzej Stasiuk próbuje ocalić od zapomnienia historię kresów
południowych na wzór starożytnego poety Rzymu - Horacego. Opisując i nadając
mitologiczny charakter swoim opowiadaniom autor zachowuje przede wszystkim
pamięć o ludziach i miejscach, a nie obiektach, które bądź co bądź nie
powstałyby bez pracy, zaangażowania, kultury i tradycji Łemków.
Miejsca jako przestrzeń kształtowania tożsamości jednostkowej i
zbiorowej. Omów zagadnienie na podstawie "Miejsca" Andrzeja Stasiuka. W
wypowiedzi uwzględnij wybrany kontekst.

Naturalna dla człowieka jest potrzeba przynależności. Dzięku poczuciu bycia


częścią jakiej społeczności człowiek kształtuje swoją tożsamość społeczną,
czyli wizję własnej osoby w odniesieniu do innych ludzi. Podzielanie tych
samych zachowań i wartości wiąże się z przynależnością do kultury i tradycji,
które stanowią cechy odrębności narodowej. Na kształtowanie się tożsamości
jednostkowej i zbiorowej ma wpływ także miejsce, w którym rodzi się i wychowuje
jednostka. Kraj lat dziecinnych, na który zwracali szczególnie uwagę twórcy
romantyzmu, zostaje opisany także w opowiadaniu "Miejsce" Andrzeja Stasiuka.
Narrator i bohater współczesnego opowiadania opisuje miejsce, w którym stała
niegdyś cerkiew, przeniesiona obecnie do skansenu. Świątynia była miejscem
kultu społeczności Łemków (Rusinów) mieszkających na terenach Beskidu Niskiego
przed II wojną światową. Ale funkcja sakralna cerkwi to nie wszystko. Narrator,
snując historię o budowaniu świątyni maluje przed czytelnikiem obraz
zaangażowanej we wspólne działanie społeczności, która zespolona z naturą,
działa w zgodnym celu. Życie w jednym miejscu i dbanie o nie jednoczyło tę
społeczność i wpływało na kształtowanie się tożsamości zbiorowej.
Kiedy cerkiew już stała, mieszkańcy wsi dbali o nią i remontowali ją w miarę
swoich możliwości. Z czasem jednak budynek stał się ruiną. Na taki stan rzeczy
wpłynęło przymusowe przesiedlenie Łemków na północ i zachód Polski. Rusini
odeszli, zostało miejsce. Co ważne, dla nowych mieszkańców, niezintegrowanych
przy procesie budowania cerkwi, miejsce to nie ma tak mitycznego i świętego
znaczenia. Udowadnia to przykład turysty, który nie odczuwa atmosfery
świętości na miejscu, w którym stała budowla. Cerkiew niszczała i w końcu
konserwatorzy zabytków zdecydowali się ją rozebrać i wstawić do skansenu jako
pomnik kultury Łemków.
Jednak po latach nieobecności, przesiedleńcy wracają, choć na chwilę, by
odwiedzić ważne dla nich miejsca. I co ciekawe, choć cerkiew była zniszczona, a
wieś wygląda zupełnie inaczej niż przed wojną, dla dawnych mieszkańców Beskidu
Niskiego niewiele się zmieniło. Miejsce to ukształtowało ich nie tylko jako
zbiorowość, która została rozbita, ale i jednostkowo. Spotykając się po latach
w rodzinnej wsi mają taki sam stosunek do miejsca swoich narodzin i
dzieciństwa. Nosili je w sobie przez kilkadziesiąt lat, by po przybyciu do
niego zachowywać się zupełnie tak samo, jak gdyby nic się nie zmieniło. Kobiety
z czcią i namaszczeniem modlą się na klęczkach, a starszy mężczyzna precyzyjnie
odtwarza przedwojenny obraz wsi.
Podsumowując przestrzeń, rozumiana jako miejsce narodzin i wychowania
kształtuje tożsamość jednostkową i zbiorową. Zamieszkujący przez jakiś czas ten
sam teren ludzie czują wewnętrzną przynależność do miejsca, nawet, kiedy
zmuszeni są mieszkać z dala od niego. Podobny obraz utrwalili w swojej
twórczości poeci romantyzmu. Zarówno dla Adama Mickiewicza, jak i Juliusza
Słowackiego ojczyzna, ale przede wszystkim miejsce narodzin, ta mała ojczyzna
była wartością noszoną w sercu przez całe życie. Mickiewicz sakralizował Litwę,
kierując do niej inwokację swej epopei narodowej "Pan Tadeusz". Taki sam,
sakralny czy mitologiczny wręcz wymiar wpływu miejsca na kształtowanie się
tożsamości utrwalił Andrzej Stasiuk w opowiadaniu "Miejsce".
pytania na
maturę ustną

Literacki obraz stanu wojennego. Omów zagadnienie na


podstawie opowiadania "Profesor Andrews w Warszawie"
Olgi Tokarczuk. W swojej odpowiedzi uwzględnij
również wybrany kontekst.

Obraz Warszawy i jej mieszkańców w dramatycznym


momencie historycznym. Omów zagadnienie na podstawie
opowiadania "Profesor Andrews w Warszawie" Olgi
Tokarczuk. W swojej odpowiedzi uwzględnij również
wybrany kontekst.

Profesor Andrews w
Warszawie
Literacki obraz stanu wojennego. Omów zagadnienie na podstawie
opowiadania "Profesor Andrews w Warszawie" Olgi Tokarczuk. W swojej
odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Opowiadanie Olgi Tokarczuk pt. "Profesor Andrews w Warszawie" stanowi literacki


obraz stanu wojennego. Mowa o ponad dwuletnim okresie w dziejach Polski,
wprowadzonym 13.12.1981 roku. na wniosek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego
(tymczasowego, niekonstytucyjnego organu władzy, a faktycznie nadrzędnego wobec
konstytucyjnych władz państwowych), na której czele stał gen. Wojciech
Jaruzelski. Sięgająca do czasów swojej młodości pisarka ukazuje stan wojenny z
perspektywy obcokrajowca, dzięki czemu podkreśla absurdalność, grozę i dziwność
tego okresu.
Bohaterem opowiadania jest amerykański psychoterapeuta o polskich korzeniach,
który przylatuje do Warszawy na konferencję naukową. Jego wizyta przypada
właśnie na noc, w której wprowadzono stan wojenny. Mężczyzna od początku ma
przeczucie, że doświadczy czegoś niezwykłego. Sugerował to mu sen o kruku -
symbolu zmiany ale i zła, grozy. Wylądowawszy na Okęciu okazuje się, że jego
bagaż zaginął, dotarłszy do mieszkania, okazuje się, że nie działa telefon.
Surrealizm sytuacji, w której się znalazł podkreśla fakt, że następnego dnia w
niedzielę (właśnie w nocy wprowadzono stan wojenny) budzi się za późno, jednak
nikt o nim nie pamięta. Dodatkowo nie może w żaden sposób skontaktować się ze
swoją przewodniczką Gosią (Goshą), gubi się na osiedlu, którego budynki
wyglądają tak samo, żaden napotkany człowiek nie mówi po angielsku, na ulicach
stacjonuje wojsko. Profesor czuje się osamotniony i osaczony jednocześnie.
Znalazł się bowiem w sytuacji bez wyjścia, może tylko czekać na rozwój
sytuacji, która ostatecznie się rozwiązuje. Dozorca, na słowo "war" zaprasza go
do siebie, częstuje bimbrem (którego produkcja ma miejsce w łazience) i
ostatecznie z pomocą kogoś jeszcze odwozi do brytyjskiej ambasady.
Tokarczuk, wykorzystując bohatera nieprzystającego do polskiej rzeczywistości
podkreśla absurdalność i opresyjność czasu stanu wojennego. Brak poczucia
bezpieczeństwa, godzina policyjna, obecność wojska, brak produktów w sklepie i
odcięcie od Zachodu jest tak samo surrealistyczne, co przerażające.
Warto zwrócić uwagę nie tylko na historyczność opowiadania ale i sposób
narracji. Świat przedstawiony poznajemy z perspektywy wyobcowanego bohatera.
Następujące po sobie wydarzenia noszą znamiona przenoszenia się w czasie. Nie
mamy bowiem informacji na temat tego jak bohater znalazł się w mieszkaniu
dozorcy albo kim był człowiek, który pomógł mu dostać się do ambasady. Możemy
powiedzieć, że sposób opowiadania jest zbliżony do kategorii oniryzmu. Dla
profesora Andrews'a rzeczywistość jest jak z sennego koszmaru, co zostaje
podkreślone swoistymi zbliżeniami na sytuacje takie jak: sprzedaż choinek,
sprzedaż żywych lub martwych karpi, produkcja bimbru czy pływający w wannie
karp. To, co dla Polaków było naturalną codziennością, dla przybysza zza
żelaznej kurtyny było jak ze snu.
Podobny sposób obrazowania stanu wojennego odnajdziemy w opowiadaniu "Stan
wojenny" Marka Nowakowskiego ze zbioru "Raport o stanie wojennym". Oto,
podobnie jak u Tokarczuk czas wydarzeń to dzień wprowadzenia stanu
nadzwyczajnego. Pojawienie się w tekście staruszki, która kieruje uwagę
żołnierza na nieistniejące ślady krwi także ma na celu zwrócić uwagę na groźną,
dziwną atmosferę tego dnia. Akcja "Stanu wojennego" dodatkowo dzieje się
wieczorem, co także ma cechy estetyki onirycznej.
Podsumowując, literacki obraz stanu wojennego w literaturze najnowszej to
często zapis wspomnień autorów pamiętających ten dzień, jako moment dziwny,
groźny, tajemniczy i niezrozumiały.
Obraz Warszawy i jej mieszkańców w dramatycznym momencie
historycznym. Omów zagadnienie na podstawie opowiadania "Profesor
Andrews w Warszawie" Olgi Tokarczuk. W swojej odpowiedzi
uwzględnij również wybrany kontekst.

Opowiadanie Olgi Tokarczuk pt. "Profesor Andrews w Warszawie" stanowi literacki


obraz stanu wojennego. Mowa o ponad dwuletnim okresie w dziejach Polski,
wprowadzonym 13.12.1981 roku. na wniosek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego
(tymczasowego, niekonstytucyjnego organu władzy, a faktycznie nadrzędnego wobec
konstytucyjnych władz państwowych), na której czele stał gen. Wojciech
Jaruzelski. Sięgająca do czasów swojej młodości pisarka ukazuje Warszawę jako
miasto tajemnicze, dziwne, jak ze sny.
Bohaterem opowiadania jest amerykański psychoterapeuta o polskich korzeniach,
który przylatuje do Warszawy na konferencję naukową. Jego wizyta przypada
właśnie na noc, w której wprowadzono stan wojenny. Mężczyzna od początku ma
przeczucie, że doświadczy czegoś niezwykłego. Sugerował to mu sen o kruku -
symbolu zmiany ale i zła, grozy. Wylądowawszy na Okęciu okazuje się, że jego
bagaż zaginął, dotarłszy do mieszkania, okazuje się, że nie działa telefon.
Surrealizm sytuacji, w której się znalazł podkreśla fakt, że następnego dnia w
niedzielę (właśnie w nocy wprowadzono stan wojenny) budzi się za późno, jednak
nikt o nim nie pamięta. Dodatkowo nie może w żaden sposób skontaktować się ze
swoją przewodniczką Gosią (Goshą), gubi się na osiedlu, którego budynki
wyglądają tak samo, żaden napotkany człowiek nie mówi po angielsku, na ulicach
stacjonuje wojsko. Profesor czuje się osamotniony i osaczony jednocześnie.
Znalazł się bowiem w sytuacji bez wyjścia, może tylko czekać na rozwój
sytuacji, która ostatecznie się rozwiązuje. Dozorca, na słowo "war" zaprasza go
do siebie, częstuje bimbrem (którego produkcja ma miejsce w łazience) i
ostatecznie z pomocą kogoś jeszcze odwozi do brytyjskiej ambasady.
Tokarczuk, wykorzystując bohatera nieprzystającego do polskiej rzeczywistości
podkreśla absurdalność i opresyjność czasu stanu wojennego. Brak poczucia
bezpieczeństwa, godzina policyjna, obecność wojska, brak produktów w sklepie i
odcięcie od Zachodu jest tak samo surrealistyczne, co przerażające.
Warto zwrócić uwagę nie tylko na historyczność opowiadania ale i sposób
narracji. Świat przedstawiony poznajemy z perspektywy wyobcowanego bohatera.
Następujące po sobie wydarzenia noszą znamiona przenoszenia się w czasie. Nie
mamy bowiem informacji na temat tego jak bohater znalazł się w mieszkaniu
dozorcy albo kim był człowiek, który pomógł mu dostać się do ambasady. Możemy
powiedzieć, że sposób opowiadania jest zbliżony do kategorii oniryzmu. Dla
profesora Andrews'a rzeczywistość jest jak z sennego koszmaru, co zostaje
podkreślone swoistymi zbliżeniami na sytuacje takie jak: sprzedaż choinek,
sprzedaż żywych lub martwych karpi, produkcja bimbru czy pływający w wannie
karp. To, co dla Polaków było naturalną codziennością, dla przybysza zza
żelaznej kurtyny było jak ze snu.
Podobny sposób obrazowania miasta odrealnionego - sennego odnajdziemy w
opowiadaniu "Stan wojenny" Marka Nowakowskiego ze zbioru "Raport o stanie
wojennym". Oto, podobnie jak u Tokarczuk czas wydarzeń to dzień wprowadzenia
stanu nadzwyczajnego. Pojawienie się w tekście staruszki, która kieruje uwagę
żołnierza na nieistniejące ślady krwi także ma na celu zwrócić uwagę na groźną,
dziwną atmosferę tego dnia. Akcja "Stanu wojennego" dodatkowo dzieje się
wieczorem, co także ma cechy estetyki onirycznej.
Podsumowując, literacki obraz miasta w czasie stanu wojennego to często zapis
wspomnień autorów pamiętających ten moment, jako moment dziwny, groźny,
tajemniczy i niezrozumiały.
Dziękuję Ci za wybór
mojego opracowania,
będę wdzięczna za
opinię na siewie.edu.pl

You might also like