You are on page 1of 3

→ Powstanie i historia

• krytyka koncepcji pozytywistycznej ,


• Rygorystyczne postrzeganie prawa w koncepcji pozytywizmu prawniczego doprowadziło do jego kompromitacji na skutek
burzliwych wydarzeń XX wieku
• Formuła Radbrucha - normy rażąco niesprawiedliwe, nieludzkie nawet jeśli byłyby odpowiednio ustanowione i wsparte
przymusem państwa nie zasługują na miano prawa i można je określić jedynie jako „ustanowione bezprawie”

Odrodzenie się prawa Debata podstawowa


Naturalnego

1945 Lata 60. Połowa lat 80


Koniec II wojny światowej Zrodzenie się niepozytywistycznych koncepcji
Prawa

• Niepozytywistyczna koncepcja prawa zrodziła się z krytyki koncepcji pozytywistycznej, która szczególnie silna okazała
się być w kręgu niemieckiej filozofii prawa po doświadczeniu II wojny światowej.
• Krytykom koncepcji pozytywistycznej zależało na rozliczeniu zbrodni upadłego nazistowskiego reżimu totalitarnego.
Bycie świadkami dramatycznej historii skłoniło do rozmyślań i poszukiwań nowego sprawiedliwego porządku prawnego i
kryteriów słusznego prawa. Istotnym tekstem w tej sprawie stała się formuła Radbrucha.
• Przez blisko dwadzieścia lat po zakończeniu wojny wyróżniamy czas określany jako odrodzenie prawa natury. Obecne
były wtedy tendencje do nawiązywania do wielkich systemów filozoficznych oraz do filozofii i moralności
chrześcijańskiej.
• W latach 60 debata nad pozytywizmem prawniczym i prawem naturalnym słabnie, a rozpoczyna się czas tzw. debaty
podstawowej. Podczas rzeczonej debaty poruszano kwestie takie jak rola filozofii prawa oraz związki między
prawoznawstwem a innymi naukami społecznymi. W wyniku debaty w połowie lat 80 możemy mówić o zrodzeniu się
antypozytywistycznych koncepcji prawa, które w swój szczególny sposób podchodzą do krytyki prawa pozytywnego.
(1984 - R. Dreier jako pierwszy rozpoczyna dyskusje o antypozytywizmie jako takim podczas wykładu Cornell Law
School. Jego koncepcja proponuje uzupełnienie pozytywistycznego definiowania prawa o minimalne uzasadnienie
etyczne).

→ Założenia i cechy
• pojęcie prawa
„Wszystkie niepozytywistyczne koncepcje kwestionują stwierdzenie,ze pojęcie prawa wyczerpuje się w pojęciu wydawanych
przez organy państwowe aktów normatywnych (tekstów prawnych) i uznają za immanentny składnik każdego prawa
elementarne zasady sprawiedliwości , bez względu na to, czy je ustawodawca wysłowił w tekście prawnym czy tez nie”

Prawo = prawo przedmiotowe+ sprawiedliwość, moralność


Pierwszym punktem założeń antypozytywistów jest rozumienie pojęcia prawa. Według zwolenników tej koncepcji prawo
nie może być rozumiane wyłącznie jako prawo przedmiotowe, czyli ogół aktów normatywnych obowiązujących w
danym państwie, tak jak to rozumieją pozytywiści, a należy do tego dodać aspekt moralny. Elementarną częścią prawa
jest więc sprawiedliwość i słuszność. Natomiast trzeba również zaznaczyć, że antypozytywiści uznają wielowymiarowość
prawa i nie podważają znaczenia jego formalizowania, dlatego też często mówi się o antypozytywizmie jako „trzeciej drodze”
między pozytywizmem a prawo naturalizmem, dążącej do poprawnie skonstruowanego systemu prawa,
którrównocześuwzględnia moralność.

Normy prawne kształtowane są – zdaniem zwolenników niepozytywistycznego podejścia do prawa – w procesie dyskursu
(dialogu), którego uczestnikami są przedstawiciele całego społeczeństwa, a w szczególności parlament, sędziowie,
adwokaci, urzędnicy, adresaci prawa (obywatele, osoby prawne), przedstawiciele nauki, publicyści, politycy. Zwracają tym
samym uwagę na znaczenie kontekstu powstania danej normy, tj. poglądy etyczne, polityczne, religijne, ekonomiczne
uczestników danego dyskursu. To znaczy po prostu, że prawa będą się różnić zależnie od potrzeb społeczeństwa, które
tworzy dana normę.

→ Przedstawiciele

Gustav Radbruch -znana jest jego tzw. Formuła Radbrucha, która była wydawana w artykułach w latach 1945-47.
Rdabruch również zestawił sugestywnie pojęcia „ponadustawowego prawa” i „ustawowego bezprawia”. Początkowo
Radbruch był pozytywistą i wyznawcą „bezpieczeństwa prawa”, tj. Wymóg aby prawo było ustawowe, oparte na
faktach a nie wartościach, aby fakty były łatwe do zrozumienia i aby nie było ono często zmieniane. Uznawał też, że
sprawiedliwość określa formę relacji, a nie reguluje treści prawa. Doświadczenie II wojny światowej jednak zmieniło
jego podejście do rozumienia prawa. Nadal uznawał bezpieczeństwo prawa, jednak traciło ono pierwszeństwo, gdy
jego przewaga sprawia, ze prawa stają się niesprawiedliwe i rażąco krzywdzące. Gdy prawo od początku, z własnej
treści ujmuje sprawiedliwości, to traci swoją swoista naturę prawa, bo zgodnie ze swoją istotą ma stanowić porządek i
służyć sprawiedliwości.
Artykuły Radbrucha wywarły duży wpływ na orzecznictwo w okresie odrodzenia prawa natury i stały się podkładką do
dalszych rozważań w kierunku antypozytywistycznym.

Za „ojca” antypozytywizmu uznaje się Ralfa Dreiera, który w 1984 roku podjął dyskusję dającą początek rozwoju
koncepcji antypozytywistycznej. Za cel Dreier postawił sobie rekonstrukcję definicji pojęcia prawa. Według niego jest
to „ogół norm, które należą do konstytucji państwowego lub międzypaństwowego systemu normatywnego, o ile
system ten jest w zasadzie skuteczny społecznie i legitymuje się minimalnym etycznym usprawiedliwieniem lub
możliwością takiego usprawiedliwienia”. W swoich rozważaniach przyjmuje perspektywę sędziego i rozważa pojęcie
obowiązywania prawa. Innymi słowy buduje definicję prawa tak, aby przyjmował ją sędzia podczas orzekania (czyli
mieć na względzie nie tylko akty prawa, a także sprawiedliwość).
Zaproponowaną przez Dreiera definicję następnie zmodyfikował Robert Alexy, którego uznaje się za czołowego
przedstawiciela swojego nurtu. W jego rozumieniu prawo jest systemem norm, który:
„zawiera ogół norm, które należą w zasadzie do społecznie skutecznej konstytucji i nie są ekstremalnie
niesprawiedliwe”;
„oraz ogół norm, które są ustanowione zgodnie z konstytucją, wykazują przynajmniej minimalną skuteczność społeczną
lub szansę na taką skuteczność, a także nie są ekstremalnie niesprawiedliwe”;
Tak więc Alexy również nawiązuje do przekonania o tym, że. Sprawiedliwość jest elementarnym składnikiem prawa,
a także właśnie nie wyklucza przedmiotowości praw

You might also like