You are on page 1of 7

!. 1rą,.,-- ?.r..ł,. .

,t ą,i -1', c 01 ra C C g4_n łr -_g


W
LJ
LJ U, Xoa
& ,Skrir.[- [*-",
.) [..*Ł^*ct,, 14!
i§tt

Tomasz Gizbert-Studnicki

JĘZYK PRAWNY A OBEAZ SWIATA

1. Wprowadzenie
Relacja język rzeczywistośćspołeczna ma charakter dialektycany
-
Nie
_Ęlko rzeczywistość społeczna wpływa na językową postać wypo.
wiedzi, lecz także język kształtuje nasz sposób widzenia świata, *Ę,.
i rzeczywistości spolecznej. Teza o wpĘwie języka na. sposób widzenie
"
pozajęykowego świata nie jest nowa w dziejach językoznawstwa, Na-
rodziny. tej tery wiążą się z twórczością wilhelma von Humboldta, we-
dle którego każdy język zawiera pewrre specyficzne przedstawienie
światai jego struktury oraz sobie właściwąontologię r, -

współczesne badania dotyczące wpływu języka na obraz śłłriatana-


wiązują najczęściejdo koncepcji, która powstała znacznie później, a przy
Ęm niezależnie od iingwisĘki humboldiańskiej, a mianówicie do tw.
hi,potezy sapira whorfa. Nie miejsce-tu na przedstawienie historyczrrego
- kontekstu,
i, metodologicznego w którym hipoteza ta została sfonnu-
łowana. Wystarczy wspomnieć tylko, że hipoteza ta była rezultatem
zrraczn€go postępu w badaniach języków odmiennych od języków indo-
europejskich, a w Ęm w szczególności języków rnalan -|ó-łnocnoame-
rykańskich.
_ Podstawą hipotezy Sapira_Whorfa, określanej ,najczęściej jako

1ńąŃ między językiem a doświadczeniembywa często źle rozumiany.


Język uie jest po próstu mniej lub bardziej systematycznym katalogiem
rozrnaitych gatunków doświadczenia,.. lecz jest także samoistna, twórczą,

! o koncepcjaah ltr. voą Ilr-trnbol,dlta poc. F. von ]Kuts,chera,


Sprachphźlosophi.e,
M§nchen 19?5, s.289 n.; R.L. BrowĄ, wil,helm Don Hlnnbolćtt's ConceptiĆ/n ai
Lingui'tźc Relathsity, The l{ague, Pari§ ,196?, passim. o kontynuatorach t}ch idei
patrz R L. Miller, Th€ Lilwużstił Relotiużt11 Principle and. Hll,o.botd,tźon itł^olźn-
gństics, The ,Ilague, Paris 1968.
r§0
i51
syrDboliczną olganizecją, która nie tylko odrrosi się do cloświadczerria, ...ale icestwiałaby hipotezę o relatywności, wówczas bowiem badacz per
w istocie definiuje nasze doświadczenle dzięki swej formalnej skończoności, z -
|r.tywy własnego jęz}ka nie po,trafiłby odtń/orzyć
a iakże dzięki temu, że nieświadomie dokonujemy projekcji ukrytych w njm obrazu świata za-
nadziei w dziedzirię doświadczenia e. yltego w innym języku, Ponadto nieporównywainość taka uniemo-
jakiekolwiek tłumaczenie z
1ectnógo języka
,

W związku z tym, Iudzie posługujący ię odmiennymi językami 1_|wiałabr na drugi.


w W związku. z tym A'. Wierzbicka twierdzi, że
odmienny sposób postrzegają rzeczywistość.
relatywne i absolutne w języku to dwa biegulry, których nie da
się orl siebie
Ludzie nie źyją wyłĄćzńie'w]świecie,obiekt}.wla7in...ale pozostają w dużej oddzielić. Bez dopełnienia w postaci teorii uniwelsaliów, teoria
językowej byłaby. pusta. Aby sensownie porównywać języki, względności
mierze na łasce języlła, który stał się środkiem ekspresji w ich spolec:eń_
trzeba mieć
stwie. Iluzją jest wyobrażenie, że przystosowujemy się do rzeczywisiości jakąśuniwersalną miarę. Gdyby języki ,ie
w zasadzie Pe3 pgśledni,ctwą..języJra, a,.ję?yk,.jest tyłko.środkiemrozwią- -iuiy wspólnej podstawy w
uniwersa]iach różnice między nimi byłyby nieuchwyine dJ,a opisu 7.
zywania specyficznych problernów komunikowóni'a śiĘczy'refleksji. Prawda
wygląda tak, że <realny świat> jest w znacznej mierze zbudowany nie- Hipoteza relatywizmu językowego nie jest bynajmniej współcześnie
. powszecnnle
świadomiew oparciu o zwyczaje językowe danej grupy 3. akceptowana, pod jej adresem wysuwa się rozmaite'za-
1'sttzeżeni,a,a zwłaszcza zwraca się uwa8ę na brak dostatecznej ewidencji
Whorf tezę lelatywizmu językowego formułuje następująco:
empirycznej 8. Dla po,trzeb tego opracońnia wystarczające jest jednak-
ta sama rzeczywistość tiżvem)at nię łpfoftadzb wszystkich obserwatorów do yrzyjecie hipotezy relatywizmu-w jej słabszej interpretacji. W mocnej
tego samego obrazu świata, jeżeli ich językowe oparcie nie jest podobne . 1e
Iintórpretacji, odpowiadającej intencjom zarówno Humbold,ta, jak
..11]Ę pie moię,3optą9 ujgdnolicone,a. _ pira i:Whorfa, hipoteza_ o relatywności głosi, że obtaz
i Sa-
świaiazaleZy
]

r UzalÓżnienie, ;óbiazu świataod języka.' stosowanego do,. jego opisu ord języka, a zatem język określaformy naszego
doświadczerri". Ń"io-
uwidacznia się zarówilo, ,w dziedzih,ie leks}ki, jak i składni,, Dla potrzeb miast, w słabszej interpretacji hipoteza ta głosi jedynie, że
istnieje
tych rozważań wystarczyiograniezyć'się do ilustracji tej teży kilkoma korelacja pomiędzy językiem a obrazem świaia polegająca na
tym, że
p:fŻikładami. Wsk'Azuje się':"p. na to, żó,.w różnych językacń przyjęte zawarte w języku odróżnierria odpowiacla ją odróżnieniom właSciwj,m
są.odmienne odńżnienia koiorów. ,W języku Indiari.Navaho istrrieją dwa obrazowi świata przyjmowanym ptzez użytkowników tego języka;.
odńienne:'wy"razy odpowiadające polskiemu wyrazowi',,ezarny''i nato'! , Słabsza ,interpretacja nie przesądzu o kietu,nku zależności.
miast polskim wyrłrżóń ,,ni bieski" i ,;zielon;r" w'języku ,Navaho,.od; Jeślihipoteza relatywizmu językowego ""t"*w słabszej interpretacji może
powiadajeden'ty1kowyraz..J,.'.r:.:'.'' zostać uznana .zą potwierdzor,ą pTzez:wyniki badań językoz.r"*rtr"u po-
!V,związku z tym Indianie Navaho w odmienny sposób.postrzega,ją rlwnarvczego, to rvspomniane zastrzeżenia budzi mocniejsza interpreta-
kolory5. Na,obraz świata: wpływa nie,tylko,1eksyka, ale, i składnia; cja, Akceptacja,słabszej interpretacji hipotezy relatywizmu po"*il" .r"
Whorf zlvraca ,uwagę na to,. że w niektórych językach nie ma,l:odróżnie- próbę odtworzenia obrazu świata przy;ęiego"ptzez.daną
spoieczność na
nia. rzeczownik ..: czasownik.: Lud"zie posługujący się takimi. językami drodze badania .języka, którym i" ,połulr,roSć się posługuje. Proces
skłonńi są do lpostrzegania irzeczywistościja,ko zbioru ,zdarzeń, a,.,.nie uczenia się języka może być ujęty jako proces nabywania pewne;
wizji
konfiguracji Tzeczy. Ponadto nieistnienie w niektórych,;językaclr..cza,- świata,natomiast przemiany języ-ka odpowiaclają przemianom tej wiz3i
SÓw, gramatyczn}rch oraz brak środków lingwistycznych, służących.do świata.
odróżniania odległościw czasie od odleglościw przestrzeni dowodzi, ,,, Odpowiedź na pytanie, jaką
wizję świątazawiera język prawny,
zdaniem,:,Whqrfa, że,nasze,, wyobxażenia,,,czą owo-pr?ęstrzenne, Ęie, są wymąga uprzedniego rozstrzygnięcia pewnego wstępnego zagaclnienia,
uniwelsalne6. Frzykłady, takie, mo,żna mnożyó praktycznie, bez..koncąr Język prawny nie jest samodzielnym językiem, 1ecz odńianąlpewnegq
Jest sprawę sporną, w jaklej mierze porówny\i/ąlne są obrazj świdta języka etnicznego, a w zczególności jego rejestrem 10. Pow;taje
ząwarte w różn)łcŁ językąęh. Teza o iclr całkbwitej nieporównywalności zŃiązku z Ęm pytanie, czy hipoteza relatywizmu
;
ięrykow"go oa.rosl slę

' E. sapif, Conceptual cątegories of Pri,miti;uć Lan!-uages, cyt,..ża A. schaff,


wstęp do semantyki,'Warszawa 1960, s. 482. Kultura..,, s. 2ż).
, 3E.Sapir,,Kultur,a,.jęzak;.osobor,oość;::\Ma:,"sza,wa19?8,s.88,, ;,.,: ,i.. ]1.
8 Por, omórrrienie argumentów
lrrytycznylch A. Schaff, W.stęp,.., s. 490.
,., { B.L.,whorf,, Language, Thought,and, Realitu,.
New York 1956,-.i 214],] t,.,1 : ! F. von Kutschera, Sprachphilosophże,
s. 330,
5Por1ptyrnF.von.Kutschera'sprachphilosapłt,źe,s.304'.'.,i 10 T. Gizbert-Studnicki,
Dże Rechtssprache ąus sozźolźngui,stźscherSicht,
3 Ibid., s. 310. Rechtstheorie 15, 1984, s. 69 n.
J2
153
ty.lk9 'd9i poszczególnych języków etnicznych, cĘ Łakże do ich odmian; .że rozwój leksyki związany jest z praktycznymi
tjł;dialektów irejestrów. Jak chodzi o, oa*i"ny dialektalne języka, to
lzin praktyki społeczne j.
potrzebami różnych
odpowiedź twierclząca y,,ydaje się oczywista. Każdy
dialekt to odmienny ,i_ Z sYnchronicznego punktu widzenia natomiast
jĘzyk w sensie langue. Prawdopoclobne wydaje
sĘ przy tym przypusz- obojętna jest geneza
Odmienności leksyki w różnych rejestrach. Proces nabywania
czenie, że obrazy świata,_zawarte w różnych diaiekh;h,-t"go umiejętności
języka etnicznego, są bardziej do siebie zb]iżone
.;r"go związanyćlr z daną dziedziną praktyki społecznej odbywa
się za poSrea-
niż obrazy świata za- n'ictwem języka, stąd też uczenie się danego rejestru pociąga
warte vr różnych językach etnicznych. Natomiasi rejestry języka za sobą
wy- przyjęcie wizji świata,przez ten rejestr zakładanej, bez
odrębnionę są lv płaszczyżnieparole. Sądzić można, Ze
ie re;estry 3ę- wzlięau na to
czy dany użytkownik języka uświadamia ,sobie uwarunkowania
zyka, które wyróżnione są p.zez odwołanie się do kryterium pola ]iema- tej wizji
tycznego, rozumianego jako dziedzina praktyki społecznej,
i jej związek z praktycznymi potrzebami. W pewnych dziedzinach prak-
z którą zwią- tyki społecznej zaobserwować można zjawisko,,ociężałości"odpowiada-
zane jest użycie języka, zawierają specyficzne obrazy
świata.r""ypuS"ie jących im rejestrów języka. Zjawisko to, odnoszące się głównie do
możma, że odmienne potrzeby związane z różnymi
óziedzinami p""ttyr.i lĘksyki, polega na tym, że leksyka tych rejestrów nie dostosowuje
społeczne j prowadzą do od,mienrrej kategoryzacji przedmiotów się
wisk świata materialnego i społecanego. odmienność ta
i zja- ii'ostatecznie szybko do zmieniających się potrzeb i za,dań
obsługiwanej
wfraz d'ziedziny praktyki ,społeczrrej. W przypaJku takiego opóźnieniJ
w języku (danym rejestrze), a zwłaszcza w dziedzinie ",rra;aule wizja
;ego iekŚ}iki." świata wyznaczorLa.ptzez dany rejestr nie odpowiada aktuatnym po-
Dla ilustracji tej tezy posłużmysię następującym przykładem, trzebom lub wręcz utrudnia działania w ramach,ła,nej dziedziny prattyt
zauważmy, że ten sam zbiór obiektów (1lora i fauna) jesi l
całkowicie społecznej,. Jako rezultat tej ,,ociężałości''języka zelwany
zostaje związek
odmiennie skatego,ryzowany,,w dwóch rejestrach pomlędzy wizją świataa potrzebami danej dziedziny praktyki.-To
;ęzyka porski"eo-"*lą-
zanych z odmiennymi dziedzinanri praktyki społecznej,
a mńowicie ,,.giężałości"rł różnym stopniu dotyczy rOZnycn relestrów
w języku biologii oraz w języku kuchni. łV tym drugim rejestrze wy- :]:_T:k"_Zapewne
języka.
stępują takie jednostki leksykalne, ktore w najmniejsz}m stopniu aot|czy ;*"yil";;;.;
w najmniejszej mierze nie Uczeni, zvłłaszczaw dziedzinie nauk przyrodniczych, ",r'"
skłonnd, są porzu,
nawiązują do lekspli biologicznej, a więc np. takie *y"ury, jak jarzyna,
cać_ dotychczasową aparaturę pojęciową i konstruować nową, jeZÓt
dziczyzna,9rOF.:. Desygnatami tych wyrazów są te same obiekt}, ao-
kióre t}chcza,sowa przestała odpowiadać aktualnym potrzebom
badawczym.
są desygnatami pewnych wyrazów ze słownika botaniki
i zoologii (zwie- Przemiany aparatury pojęciowej prowadzą do przemian wizji świata.
rzę, roślina itp.). Świat flory i fauny jest jednakże przez
te d"*"'r.;u- Natomiast zapev/ne największym stopniem,,ociężałości'' odznaczają
stry skategoryzowany w całkowicie oa*i"""y sposób. Kucharz się
świecie wyróżnia jarzlłry,
w tym te rejestry, które wiązane są ze zrytualizowanymi dziedzin"mi p.ałtykł
.9*o.", drób, dziczyznę, natomiast biolog.- społecznej. Zatem, z synchronicznego punktu widzenia nie zawsze jest
zwietzęta i rośliny, a wśród tych pierwszyc}r kręgowce ,bezkręgJwce
i tiik, że wizja świata, zawatta w jakimś rejestrze języka, z,determirrowana
itd. Nawet równokształtne nazwy mają w iyclr ie3estrach od,mienne jest potrzebarni odpowiaciającej mu dziedziny praktyki
d,e-
notacje (np. owoc). społecznej.

. Odmienność wizji światazawartej w leksyce różnych rejestrów


języka można wytłumaczyć diachronicznie przęz odwołanie ;;-;"
tezy, że orlmiennośćta jest rezultatem odmienności pot;;'
i-c-elów
aktywności użytkowników języlra w różnych dziedzinń praktyki
2. Podstawowe wlaściwościprawnego obrazu świata
spo-
łecznej. Biologia nakłada na świattaką siatkę pojęciową,
poznanie i wyjaśnienie zjawisk przyrodniczych.
tiO."'"i"til"
Kucharz natomiast Przystępuję obecnie do próby zrekonstr,uowania obrazu światarły-
trzy na te same obiekty z punktu widzenia celu polegają".go pa- 'rr" znaczołrego ptzez jązyk plawny pojęty jako rejestr języka etnicznego.
gotowaniu potraw, a więc do tej samej kategorii *ktO.u
za7icza oUi"łty, zagadnienie to może być rozważane na różrrych szczeb]ach ogólriości, po
w jego działalnościpraktycznej pełnią anaiogiczne funkcje. z łiachro- pierwsze, tqzważać można specyficzne właŚciwości obrazu ?wiata
nicznego punktu widzenia tezą o ,odmienrrych obrazacn wy-
świata , znaczon,ego przez leksykę poszczególnych gałęzi prawa, zvłłaszcza takich,
w różnych rejestrach języka etnicznego jest więc banaina, gdyZ ""*"ńr, które wyróżnione ą przedrni,o,towo, tj. regulują pewną wyodrębnioną
o""y*iri"
dzied,zine praktyki społecznej. Po drugie, rozważać można specyfikę
lt Plzykład ten zaczerpnięty jest obrazu świata związaną z ptzyjętą metodą regulacji. Odmienność metody
od L. Petr.ażyckiego. regulacji prowadzić może do tego, że ta sama przedmiotowo dziedzina
l54.

15l
..prak;tyki społecznej jestw odrnienny sposób zorganizowana. Po trzecie,
, rozważać można pewne wspólne właśJwości,wiJ;i borca .czy, świadek,.' To, że ktośjest pracownikiem, jest całkowici,
przez leksykalne i składniowe właściwgści ś;ia;;-w;;naczonej
"
wszystkich tekstów prawnych, o,bojętne dla jego podmiotowości jako sprzedawcy Jub w/borcy.
bez względu na to jaki jest ich przed,miot
i metoda reguiacji, Fakt,,że r"- Mieszkańcy świataprawnego są zatem w oclmienny
sposób wyróżnien
wszystkie teksty praw,ne dotyczą obowiązków, niż mieszkańcy światadoświadczenia potocznego. Świat zaludniorry p.re
i kompetencji jednych, osób wobec drugich, powoau3e, i*"."uń
"or;';;;i
z. p"** *ł"- osoby fizyczne i pr,awne, organy państwa, strony proceao*u, p.""
ściwości,obrazów świata wyzna.zo.ry"hlrzez
różnq teksty prawne są stępców i wyborców różni się od światazamieszkałego przez bruńtór
wspólne,
, Poniższe
i blondynów, wykształc,onych i niewykształconych, zJolnych i leniwyc.
rozważania.będą pr,owadzone na tym
właśnienajwyższym w,,'dwóch,aspektach. po pierwsze, mieszkańcami świata doświadczeni
poziomie ogólności. Scharakteryzowanie potocznego są osoby (pojęte jako wiązki in,dywidualizujących właciwośc
obrazu światazawartego w ję-
zxku tekstów prawn;rch_ *y*"g" wyboru pew,nego ról społecznych), podczas gdy mieszkańcami świata prawnego są pod
punktu odniesienia.
Najprostszym rozwiązaniem mioty wyróżniane z punktu widzenia jednej tylko kategorii lz.
,eJt tu"p."f;ę"le jako punkću.odniesienia
obrazu światawyzrraczonego przez językpotoczny, 'Po drugie, dystynkcje pomiędzy
z nieprecyzyjnoŚci określenia,,język potoczny''. Zdaję sobie sprawę mieszkańcami świataprawneg
Nie wdając się w próbę mają odmienne właściwościlogiczne w porównaniu z dystynkcjan
jego doprecyzowania,.
";mo*ai
tęłę ję"}i.'poto"znyjako .przeciwsta,lrvny właściwymiświatadoświadczeniapotocznego, choć wiele: aystyrrt c
wyspec jalizowanrm więc,, głównie', piofes jonalnym) re;estroo,,.
!a
etnicznego. Obraz świata ;ę"yk" ,wprowadzonych: przez prawo nawią"ulu do d"ystynkcji światad,oświad
wyznaczony przez ięzyk potoczny funkcjonuje czenia potocznego. Świat doświadczenia potocznego ma pod względet
jako składnik świadomościpotocznej. eoszczególne właściwości
prawnegQ gg.wnych ceeh strukturę dyskretną, pod względem innych cectr cllgłr
obrazu świata konfrontować wię,c można
z intuicjami wywodzącymi się **u rvłaściwości przysługują ,obiektom 1a w tym mieszłłańcom) świat
, z języka potocznePo. doświadczenia potocŻnego w mniejszym. 1ub większym stopniu. Świe
prawnego_ nre są ludzie, lecz poclmioty prawa, strukturę dvskretną. i-aed
/Ę^#j":r:T*i"1'^,i-i"t"
alvćIte 8a{ęzte prawa,ptzyznają podmiotowość,
a więc bytowanie w
ty,p:l
@wyjątku,
opreKt nalezący do tego świata albo ma pewną cechę, al,bo jest jt
świecieromait}{in tworom. Są wślód nich pozbawiony. Koństrukcja świata ,prawnego v/ zasadzie wyklucza pc
d,]a pra,wa cywilnego osoby
prawne i osoby Iizyczne, dla pr-ocedury ad,mlnistracyjnej równywanie jego elementów pod względem stopnia, w jakim posiad,aj
nistracji i strony, dla prawa ,1inansowego podatnicy, organy admi- one pewną właściwość. Jeśliw świeciedoświadczenia potocznego istniej
.płatnicy, itd:
Podmlotorvośćprawa nie może bye pń osóby bogatsze i biedniejsze, młodsze i starsze, bardziej lub mnit
prawną kwalifikację pojedynczych
tym uznana za specyficznie
o.0l' t,rt zaradne, to w świecieprawnym istnieją tylko wyborcy, świadkowir
przynajmniej w niektórych gałęziach prawa, "u"połO* ild;f;;irl;;;; piacownicy, najemcy i kupujący. \Myborcą, pracownikiem lub najemc
podmiotowość,,:możetakże
przysługiwać tworom nie mającym ,nie jest, a nie można być
substratu ,ludzkiego (np. fur6..1.r. ,jest się lub się wyborcą w mniejszym lu
Swiat prawny jest przy ty* Jffiri"*y"s;cle: więltszym stopniu. każdy z orzeczników dzieli zbiór mieszkąńców świat
potocznego, gdyż ten sam człowiek
niż światdoświadczenia
prawnych może być a p"rikt" widzenia różnych tekstów pravjńego na dwa rozłączne podzbiory: podmioty należące do zakres
rodzaju podrniotem. na^a osołra tego orzecznika i podmioty nie należące do niego, Takie dychotomiczn
w świecieprawnym, 1{mienł:eso
kimś-irłn}m (irrnego
rodzaju podmiqten . ,it"dy,
;est
ujmowanie światadotyczy także tych właściwości,
gdy występuje jalro kontraheni u*o-y które nawiązuią d
1przeoaży, jako pracownik za- dystynkc ji wprowadzonych przez język po,toczny.
kładu. pracy, jako prezes stowarzys"enia, jako
w sądzie. Nie jest on tym samym podmiotem wyborca, jako świadek , ,Jako przykład podac można tu uporządkowanie 1udzi wedle krytt
nie tylko d,latego,. że w rium wieku. W potocznym obrazie świata dystynkcje od,wołujące s-
tych różnych rolach prawo inacrej go ,ru"y*u, do yieku mają podwójną naturę: żarówrro relacyjną, jak i klasowl
z tego względu, że d]a,,nr11" ale przede wszystkim
ol" irLi";" on jako osoba wyposażona
_

w pewne właściwości,indywidualnei
zbi&'rnieszkańców światadoświadczenia potocznego uporządkowan
wystipująca przy różnyclł;-#; jest relacją bycia młodszym/starszyml ponadjo zbiór jego mieszkańcó.
w różnych rolach, Dia,prawa bowiem"olcolętne.;jest podzieiony jest na klasy: Iudzie młodzi, w średnim wieku, starzy, prz
kontrahenta umowy sptzed,aży, preze to, że Właściwości
a
ka skupiają się w jednej osobie. PoJJ"t"*
"to#u.ry"^rri",
;ń;;;; Ui"U- czym oczywiście granice pomiędzy tymi klasami są nieostre. Do p<
człowiek jako osoba,, tj- -wiązka pe*ry"łl' prawa ]nie'jest dany
jących, ]ecz tenże człowiek właS9i,wościindywidualizu-
odrębnie 1ńo sprzedawca, pracownik, ,;;: '. liPor. ch.D. stone, trrorl a Ląnguage Perspectżue, The Yale Law Journal 3
5; 1981, s. 1156,
156
I51

tóiznych
_dystynkcji wedle kryterium wieku nawiązuje prawny je, cośzdarza się, trwa i przekształca. Istnienie w świecie
świata.W tym świecie jednakże mamy do czynienia wyłącznie m przypisuje się nie tylko rzeczom materialnym, ale także two-
z
w;rrni dystynkcjami. Nie jest fragmentem tego światat"kt, Ze pu*na niematerialnym (takim np. jak wynalazeĘ dzieło artystyczne lub
osoba jest starsza od innej osoby. Mieszkańcy świataprawnejo lór użytkowy). Kategoryzacja skład,ników świataprawnego jest jed-
nie
różnią się pomiędzy sobą tym, że jed,ni są starsi lub młodsi
o diugich,
lecz tym, że jedni należą do kiasy niepełnoJetnich, a inni pełnoieńch,
kże z gruntu odmienna od kategoryzacji składników świata doświad-
ia potocznego.
jedni do klasy nieletnich, inni mło,docianych. Istofurą
właściwością pod-
"różne
łV jedną kategorię łączy się w świecie prawnym takie obiekty,
miotu jest więc przynaieżnośćdo jednej z tych klań czym w świecie doświadczenia potocznego nie są postrzegane jako ma-
1przy
gałęzie prawa częstorlrr,oć o,drnierrrrie zakreślajągranicej,
a nie po"osta- jakiekolwiek właściwościwspóIne, Szczególnie dobitnym przykła-
wanie w relacji starszeństwa do innych podmiotów. takiej swoistej dla świata plawnego kategoryzacji jest przyjęta
Charakter|styczna.-właściwość świataprawnego poiega prawie cywilnym klasyfikacja faktów prawnych. Do jednej kategorii
zatem na tym,
że nie ,są jego składłrikiem relacje gradaóyjne typu
,,4 ma w większym się opierając się na tej klasyfikacji takie zdarzenia, które w
stopniu niż B cechę P-''.
tocznym obrazie świata nie mają żadnych cech wspólnych (a więc
Istotnym rysem prawnego obrazu świata jest jednakże
obecność w i$, złożenie podpisu na dokumencie, kupno gazeŁy, wejściedo tram-
nim innego rodzaju relacji. Właściwośćbycia wierzycielem, stroną pro- u, zachowanie milczenia w pewnej sytuacji czynnościzmierzające
cesową, plezesem stowarzyszenia lub najemcą różni
się istotnie od
-
wywołania skutków prawrrych). Wreszcie dodać należy, że w świe-
bycia blondyrrem, bycia wyhztałcony", iń ;ń;;;;y*,
rvłaściłvości
i'e prawnym czas biegnie w odmienny sposób niż w świecie doświad-
Orzeczniki,,wierzyciel'',,,strona proJesowa'',,prezes'l !ózenia
potocznego. W szczególności w świecie doświadczenia potocznego
cech podmiotów, lecz pewne relacje międzyludzkie, "i. Ou"qiu:ą
Wierzyci;i";-;;""- wszelkie zdarzćnia są uporządkowane w aspekcie chronologicznym w
sem, stroną procesową jest się wobec kogoś.
Mieszkańcy S-r"tu f."ir""go 1, dwojaki sposób. Po.pierwsze, są one uporządkowane relatywnie, tj. jed-
są więc scharakteryz,owani przez relacje łączące
icn z innymi podmio- no względem drugiego (tj. o każdym zdarzeniu powiedzieć można, że
tami, a dopiero*wtórnie przez cechy. Podmiotowość
w tym'Ń""iu nastąpiło wcześniej, później lub równocześnie z jakimś innyrn zdatze,
się*do pozostawania w pewnej reiacji do innycĘ
:|.::_11* * a, niem). Po drugie, w świeciedoświadczenia potocznego zdarzenia upo-
wyposazenla w pewne cechy indywidualizujące. "i" rządkowane są absolutnie, tj. w odniesieniu do pewnego, konwencjo-
.Relacje zachodzące _pomiędzy ludźmi ,i't"kz" istotnym składnikiem
potocznego obrazu świata. nalnie,przyjętego w danej kulturze purrktu czasowego (oraz do akcep-
Różnica pomiędzy p";.";;;- ;;;*rr* towanego kalendarza). I tak o pewnym zdarzeniu ze świata doświadcze-
obrazem świata polega jednakże na tym, Zu
;"Sliw ty* pi""*"'"I* *o-
żliwe jest zindywi,dualżowanie i scharakteryzowanie nia potoiznego powiedzieć llrrożna zatówno to, że nastąpiło ono w dniu
osób pod i,t3'grudnia 1981 r., jak i to, że nastąpiło ono w rok, tydzień czy miesiąc
ich cech, bez uciekarrią się do relacji łączicych ich z irrnymiwagiędem
to podmioty świataprawnego istnieją tylko przez swe relacje*;b'"*; iub po jakimś innym zdarzeniu, Natomiast w świecie prawnym
'ilrzed
nycir podmiotów. do in- istnieje w zasadzie tylko pzgs relatyłTy. Zdarzeue może być pod wzglę-
Dopiero podmiotom wyodrębnionym przeĘ,
wskazanie
na relacje, w jakie wclrodzą z innyrni podmiotami, przypisać ddm czasu scharakteryzowane--tytEolrzez odniesienie do innego zda-
niereiacyjne cechy. można rzenia i odstępu czasowego pomiędzy nimi. Nie ma uniwersalnej skali
czasowej, .na której mogłyby zostać uporządkowane wszystkie zdarzenia,
To relacyjne ujmowanie mieszkańców świataprawnego
występuje w dziedzinie prawa prywatnego, Dla pr*"
naj ilniej Teksty prawne odwołują się do czasu w następujący sposób: ,,samoist-
p.y'*"tii" lrt- ny posiadacz w dobrej wierzć, który posiada Tzecz przez okres 1at dwu-
nieć znaczy być podmiotem stozunku pń*rr"go.-Odmlenńe
przedstawia się natomiast w tych gałęziach prawa
spńa ta dziestu.,.", ,,wyrok może być zaskarżony w terminie dwóch tygodni od
(głównie pubiicznego;,
które nie są oparte na korrcepcji stosunliu praw-nego. daty doręczenia..," Czasowa charakterystyka zdarzenia, procesu 1ub
w_ prawie publicznym polega na, pozostawaniu
P'"a*i"ia*.oie stanu w}znaczona jest zatem ptzez odnieslenie go do innego zdarzenia,
w plwne; ,.l"";i .riu procesu. lub stanu i odstępu czasowego pomiędzy nimi. Upływ czasu
tyle do innych podmiotów, ile do forządku prawnego. rrzestępcą,
borcą, podatnikiem jest się z uwag1 na- relac3ę do
wy- wyznaćzony jest przez,.porównanie dwóch zdarzeń, a nie przez datę
iorządku ;;"*""do. (absolutny mońlent .czasowy). Czas absolutny wchodzi do prawnego
Skład,nikami świataprawnego są lzeczy, zdarzeiia, p.o""ry
rzeczy, Zarówno światprawny, jak i świat doświadczeni"
i staiy obrazu świata tylko'wyjątkowo. Po pierwsze, do czasu absolutnego od-
mają więc składniki statyczne i dyńarniczne. w obu
p."*""go wołują się metaprzepisy (a w tyr4 przede wszystkim przepisy okre-
tych świataih ślającedatę wejścia w .życie danego aktu prawnego). Po drugie, istnieje
lD!,

wywo'":u_^,}_"'O' w
dziedzinie
errr wypowiedzi,' performatywne
epizodycznych,!:::1,:.,1jn_:XĘ,i:"ffi: międzyludzkich, r ".,' i;i.;,TT,:.',T::" "Ji?j"lil w roil:
rupa tzw. ustaw
Y ,J"i,;:..fi
lSlnreJąUYUl' ;;#"ń,yy?"":"_",:,y.f
* |""--';;eslaląca
skutki,y:."_.:":1^n";
prawne stanów
;,
:

k,il-,1i"::1ilT;" ilJ#ff
":il wypowiedzi
u,ii *vJ_ło"unia "ul?'".,i"

r,,przyrzeka*,, i,!,,n,Tń'":*-""\i11"
j,-,'||:,j,*[ Y#ill"o
:;fi#^;;; * a,,i"
,lJ,,,.
1 października 19?1 r,),
;i: lH;"" ""ff
h konwencjonalnYcn
lTtr'x#j:; *ł:*-
nTifi;i.;;''a""iu.r.o :;r :tx* * ;łT ffil
mówi,,przyjmuję

.li]iri l x,"iliiJf'ji;*:ir ff ;ą :
"ri#;::"^";;";;;;"o*r.,u
;:.:Ę
clziedzinie relacji

ir!,li,,
3. Periormatywna funkcja języlra prawnego międzyludzkic}r
taną,'ffi
dzkich nie powsta"?:._,1_)
p ow s
*:::::,,: i'. "#:X#trJ"l:
p."", wygłosze_
" -----,irwencionalnymi
^ uJ
l u
tel
1

o uiszczenie t<worY' "n


w tYm
,osrc"Lrri"
j**
.,.lj1

ptzez ięzyk prawny w re- *Ł.:i}::#r;,Fj*i,J,:iJJH?""Ił:itł}}i".T"]Ę:{T* sie pew^nych


Swoistośó obrazu, świata wyznaczonego jednakże nie tyiko na
; snie sensie,
'. : _:y:iil;".iiol"nJ"","a*",""* .do
+:i"
iacji do światadoświ"U";""'"'i,"|","".1e{kategoryzują i;li jd.',l;X:
,ProceuulJ lU' r'-J "wvkie ełplżczte
1

tym, że te języki * oa*i"""y


sposób te same obiekty, l?]:,1'jjiŁ#";:3*Hi;:ł*:i":;]",,J""jfi
vencjonalnych procedur, tor-
róg"i,"y od świata doświad-
światprawny jest pod il;ń
*')eręa"*
ń;*"-: nie, tvlko odtwarzają wŚwiat
spe,: l;';ff ĘY:*:-""-f; ,nJ:*i:ąi,i,:}"ł,::J_T"TJ;lrl*.lt
lecz są,Składnrrarrtr JWrąs"'----
nakładanych przez te
czenia potoczr,"go, t"rcfi3,i-au języka isńejącY, takŻe '"#i.il;;;'
toiłrarie,
Naruszenie wyTagań,
ięzytowe1, aktu,
cyficzny sposób świat.,ftili"z"l"
od Ódpowledniego
'ecz per- ceduly powoduje "*vU'"'l"Ji*ość
Mam tu na nryśli w szczególności
,Skutki, o których *"*", *,^-*""*,,:;
ten w pewnym stopnlu,kreują,
io.*"tv*"ą tunt<c i ę- wy*@dzi
"
j ęzyka prawne go,
"::.:*-"tl;:,i:ru
perlormatywnych jest spostrzeżenie ".*""eol"""i nie
Podstawą koncepcji wypowiedzi lcjon3EEi-]!ĘYź:_n1 )f,Jil]'""''i" można .ich
J. L. Austina, ze niekleJ}
wygłoszenie neynej wypowiedzi ;u't ,|ojl pirYcżnYch *'ry.i::::.;;-;i"*"*i, wywołuje
si.e wyłacznie do aktu
powiedzenla które wy,powiedż
intviikowac z psycntczl
naniem aktu, któ;:y "'J*ip,oi"?a"a
czegoś.Tytuł podsta*;*;; dzieła
Austina
'o
Do Thlngs uith
coŚ za Po- io."o. ól n ie j,XT' il hi-;.:*,.
jj,
Words implikfl-je podstawo'wą
jego tezę: mówiąc
^,no- czYnimY ó dt N ajog
"i:,"l',ll-:."i.,";
*'"',:'iJ**?"--,"*;;^fi xfi"j,J:i"'iJu"i;*f;;
:

rr. przyjśćjutro", to funkcja _tej h";:,?;-*:"":'''"'ff *'n


wYPowiedzi'.
Gdy *U*'*- a za-
mocą słów
wypowied_zi ,ri. ,p,o*ua)l
"p,Ó,-""r,"*
,i;;" tego, ż,e,komunikulę mój zamiar ,iub ą
;nr]Awca adresatem
adre a'
v c

wYPowiedzi
"* "
;;;;; "n:O_::.^
s
*" sl
. ł":':'1_1" moZIIwę
ijf "ic]entvfjkowane,
i],i"J'JjłlI,""Ti"11; ii -
i;T;; Ń*ni* jest precyzy " ,"
pro gn o z ę wlaslręHU
lormułu j ę prognozę
lormułuję * yv'vYyvll-----
""1ir. _11'1^e':-i Ł-..:iliŁ-Tff
:" Podobnie oa i"eo,
El,v"oa i"go,* mierz możliwe
w jakiej mierze l L^i""' "--i.ń; istotne trudności
_"_^ł.r}rami
^,

zatem p- ^)
Stąd
dokonuję aktrr przyrzeczenia
zakładl" to
mówie .gdy
""ynię. aktu ,przylęcia
- tym sanrym dokonuję f,"i ;r;;;h"i"i p,ó,"a"ry, .':" "_1T:t,,H; i"."to.*,ty*"y"r,,
mówię ,,przyjmuję zakładu to działania społeczne ;:'.;;;i;;""i"i1,^".1i't.;,ln;i:*Ł:,iłn"rl',*,ń.*--*veL,"."i^
zakładu. Akt przyrzec"uL'''p,"vlęcia w, przestrzeĄi międzyludzkięj ilĘ"yka Potoc"nego,
Jeśl
___,liA,, iAqt nowstanie odpowiedniego
zobo-
w tym sensie, że nabierają sensu-dopiero że przyj,dę, to ie- irłoowiedzi,,PrzYrzekam PrZJJDv'.'_^^5^**"i.,wów jiezyka
,wiedzi ;,PrzYrzekam-, Ł'i'-r"J*
;"ilor*"ty*o* ęzyka potocznego
i kształtują relacje upoiu""",", Jeżeli przyrzekłem,
prz!;ąłem zakład, to jestem zo, to wygasa lub może
stem zobolviązany d,o J,"yŃ;i;, 1ezeli
w__przypadku,przegranej, a
uprąwr t':'J" ,'#,il' ;;"i#;il;;*"o'towią"""ie
"ii",,1-, nie są w potoczne1 ,

bowiązany ao wypł",""# *g,oa} Moje działałienie zamienione na inne 13i"^:.:""'"


"",
nionv do żądania rr"gr;dy--*-pr"yp"atu,wygr.anej.
,prow"d"" się zatem a"-i"e", i"
po p19,t" cośpowiedziałem, Gdy
pizyjść", to oPisuję akt
mó,
dokonany Prze?
wię natomiast ,,piotr prrył..Nłjffii*':"rr'o działanie społeczne,
Ji i"lfi i'fi :;,ilij5i.ij:"1=*tr*r;,;ru.ffiiT-:l;',
kogośinnego. Opisuję. ;"i'li;' "Piotr
przytzekł" nie jest ,o*"o^u""""
z "Piotr powiedział,- przyr?ekatnli
że, Piotr przyjął na sie-
Gdy mówię, z" Piot,.J,"viĘ:"^:ń^:",,,""x,
-,p,ł"*"ia
tego, co przyrzekł,
fi'"il;;;""""
olł^y""ol.:"ford 1962; K, opałek, The-
*l, aź, ni"itl,,źn lnd Normen, Woen 1985, passim,
F"

160 161

w ich zachowaniach), lecz zmiany w rzeczywistości społecznej będące tocznego kategoryzuje dane doświadczenia, wprowadzając odmienne niż
skutkami wypowiedzi performatywnych, a więc efekty doĘczące rei w języku potocznym dysĘnkcje. Po drugie, teksty prawne, z uwagi na
lacji międzyludzkich ujmowane w kategoriach normatywnych. łVypo: swą funkcję performaĘwną, w pewnej mierze stwarzają lub wzboga-
wiedzi performatywne prowadzą do powstania nowych składników tej cają_ świat, do którego się odnoszą, kreując w nim nowe, nieempiryczne
rzeczywistości ry postaci obowiązków, roszczeń, uprawnień, zobowiązańl obiekty i kwalifikacje,
kompetencji powstających w relacjach międzyludzkich. Takie właśnie Dodać trzeba jeszcze, że swoiste obrazy świata związane są z po-
składniki odgrywają pierwszoplanową rolę w świecie prawnym. Trzebą szczególnymi gałęziami prawa] Teksty należące do różnych gałęzi w
przede wszystkim zwrócić uwagę na to, że teksty prawne są'wypowie: ódmienny sposób kategoryzują te same dane doświadczenia orąz nie-
dzia,mi periorma,tywnymi. Teksty te są bowiem w5rtworarni działań jednokrotnie nadają im odmienne kwalifikacje.
prawotwólczych. Akty prawo,twórcze dokonywanę są na podstawię Stwierdzono wyżej, że rejestry języka etnicznego, związane z tóż-
erplźcźtesformułowanej i na ogół wysoce sformalizowanej ymi dziedzinami praktyki społecznej, zawierają swoiste obrazy świata,
okreśiającej zarówno podmiot kompetentny do dokonywania tych aktów, ptzy czym z diachronicznego punktu widzenia swoistośó tych obrazów
jak i tryb ich dokonywania. Akty prawotwórcze wywołują na podłożq jest rezultatem odmiennych potrzeb tych dziedzin praktyki. zau:ważono
tej procedury konwe,ncjonaĘe (a więc nie wywołane przyczynowo) taikże pewną ,,ooiężałość'' tych ,obrazów poiegającą na tym, że język
skutki. Najogólniej skutki te można okreśIićjako powstanie ńie dostosowuje się automatycznie do zmieniających się potrzeU prak-
w rozumieniu sankcjonowanych przez państwo obowiązków, uprawn Zjawisko to dotyczy także języka tekstów prawnych.,Praw-
roszczeń, kompetencji itp. jednych osób wobec drugich. Prawo tak , pTzyzwyczajeni do tradycyjnego sposobu kategoryzowania świata,
zurniarne jest pewrriym układem relacji międzyiudzl<ich. zaw ze są skłonni porzucić zastany aparat pojęciowy i związarlą
nią wizję świata. Jako przykład,.ptzytouyć tu można przejęty z ju-
ńej. Zrniany te polegają na tym, podmioty, obiekty, ji rzymskiej podział przedmiotów prawa na rzeczy ruchome
,-żerrTa, stany rzeczy uzyskują pewne nieempiryczne kwalifikacje. 1 ruchome. Rozwój techniki doprowadził do tego, że współcześnie
np. pewne zaóhowanie się staje się nakazane lub zakązane, pewne d dychotomiczna kategoryzacja rzeczywistości nie odpowiada już po-
łąnie psyć:hofizyezne staje się czynnościąkonwencjonalną, pewna praktyczn5rm, zwłaszeza od czasu, kiedy przedmi,otami obrotu
uzyskuje kompetencje itp, Świat prawny różni się od świata nego stały się obiekty nie będące rzeczami (np. prąd elektryczny
czónia potoc".,ugo pr"ede *rĘiTrm-ń,* że jego skłądniki ciepło). Wobec niedopasowania zastanego sposobu kategoryzacji
żone są w nieempiryczne kwalifikacje będące,efektami wypowiedzi ;a do zmieniających się potrzeb praktycznych prawnicy zmuszeni
formatywnych prawodawcy. Prawgdawca stwarza swój świat,a mniej lub bardziej sztucznego ,,wtłaczania'' nowych obiektów do
tylko porządkuje w swoisty sposób świat-fiffiiEjĘĘ-niezależnieod n kategorii.
Stąd też w odniesieniu do świata prawnego pytanie, czy pewien
istnieje iub czy pewien obiekt wyposażony jest w pewną kwalifika
ma specyficzne kryteria rozstrzygalności. Udzielenie odpowiedzi na
pytanie wymaga m.in. zbadania waźnŃci aktu prawnotwórczego, tj.
dania, czy spełnione zostały w5rmagania okreśIone przez konwenc
ną procedurę

4. Zakończenie

Podsumowując powyższe uwagi, stwierdzić należy, że


prawnego obrazu świata w porównaniu z obrazem świata wyzn
ptzez jązyl< po,toczhy przejawia się w co najmniej dwojaki sposób,
pierwsze, język tekstów prawnych w sposób odmienny od języka

You might also like