You are on page 1of 9

Roksana Wawrzyniak

Tożsamość tancerza, cz.1


czyli jak wykorzystać Atomowe nawyki Jamesa Clear’a do stawania się lepszym tancerzem.

Wprowadzenie

Zaliczam książka Jamesa clear’a “Atomowe nawyki” do listy życiowych game changer’ów. Na rynku
istnieje wiele książek, które odnoszą się do tego tematu, jednak ta książka zaskakuje
przystępnością i sposobem prezentacji treści, do których można wracać. Szczególnie dwa
wymienione w niej podejścia zostały ze mną do dzisiaj i pomagają mi na co dzień we wdrażaniu
zmian. Jest to metoda 1% oraz metoda budowania tożsamości, które wzajemnie sie przeplatają.

Na czym polega budowanie tożsamości ?

Twoją tożsamość określa wszystko to co uznajesz za część siebie, z czym się identyfikujesz i
do czego przynależysz. Może zatem dotyczyć twojej narodowości, przynależności religijnej,
roli, którą odgrywasz w pracy (lekarza, nauczyciela, programisty) i w domu (partnera,
rodzica, kolegi). Może dotyczyć Twoje pasji (jestem żeglarzem, tancerzem) lub jakiś cech
charakteru (jestem ekstrawertykiem, jestem niezorganizowana, itd.)

Clear podkreśla, że chcąc dokonać jakiś zmian musimy odnieść się do wartości i
zachowań, które reprezentują osobę, jaką chcemy się stać i małymi krokami
implementować je do naszej rzeczywistości.

Na czym polega budowanie tożsamości tancerza?

Odnieśmy zatem tą metodę do sylwetki tancerza ( tancerzem, nazywam każdą osobę, która traktuje
taniec jako swoją główną/ nakręcającą pasję - nie ograniczam tego pojęcia tylko
profesjonalnych/zawodowych tancerzy)

Gdybyśmy mieli rozbić tożsamość tancerza na listę aktywności, które mu towarzyszą byłyby to
przykładowo:

● Uczęszczanie na zajęcia taneczne/ uczenie się od nauczycieli, mentorów


● Słuchanie muzyki
● Tańczenie w różnych przypadkowych miejscach
● Inspirowanie się innymi tancerzami i światem zewnętrznym
● Szanuje swoje ciało i zauważa drobne zmian w ciele i ruchu
● Rozumienie procesu nauki
● Poświęcanie czasu na ukierunkowany trening własny
● Dbałość o dietę, odżywczą,pełnowartościową
● Dbałość o sprawność fizyczną i ruch poza tańcem
● Ma wiedzę i świadomość, tego jak działa ciało i skąd wynikają poszczególne ruchy

Rozpisałam listę najważniejszych (z mojej perspektywy elementów) ale może w trakcie czytania
tekstu przyjdzie Ci do głowy jeszcze coś. Chciałabym się skupić przede wszystkim na pierwszych
sześciu punktach.

Uczęszczanie na zajęcia taneczne/ uczenie się od innych

Nie będziemy się długo rozciągać nad tym punktem. Oczywiście można się nauczyć wszystkiego
samemu, ale to trochę walka z wiatrakami i to niekończąca się. Chcesz się czegoś nauczyć ? Ucz się

2
od osób, które już to wiedzą, mają metody na to jak przekazać swoją wiedzę dalej i poprowadzą Cię
w procesie a pracę własną zostaw na rozwijanie wiedzy, którą dostał_ś od nauczycieli. Każdy
specjalista przeszedł długą drogę w dochodzeniu do miejsca, w którym jest - korzystaj z tego
doświadczenia i wybieraj to co potrzebujesz dla siebie. Nie oszczędzaj na inwestowaniu w
wartościowych mentorów. Choć czasami niektóre wydatki na szkolenia warsztaty, mogą nam się
wydawać “widzimisiem” to osobiście uważam, że nie ma lepszej inwestycji niż tą, którą podejmujesz
w swój własny rozwój.

Słucha dużo muzyki

Słuchanie muzy - najbardziej niedoceniany aspekt w budowaniu naszej świadomości


tanecznej.Chcesz rozwijać się tanecznie - musisz słuchać duuuużo muzy! RÓŻNEJ! i CZĘSTO! W
aucie, w domu podczas codziennych czynności itd. Stanowcza większość utworów opiera się na
powtarzalnych wzorcach. Częste słuchanie muzyki pozwoli Ci je w naturalny sposób rozpoznawać w
piosence a tym samym lepiej reagować na dany dźwięk.Każdy styl taneczny jest z zasady oparty na
jakimś konkretnym rodzaju muzyki! Najpierw była muza, a potem na niej wzrastał kierunek
taneczny,np. hip hop, salsa, modern, itd. Poszczególne instrumenty, linie melodyczne, beaty są
instrukcją dla ciała, dlatego im więcej muzy słuchasz tym lepiej potrafisz na nią reagować. Na
zajęciach wśród kursantów widzę, kto słucha muzyki, kto ma wyczulony słuch i jest w kontakcie z
dźwiękiem a kto tańczy jakby “obok” bez połączenia odwzorowując mechanicznie ruch.Nasz mózg
lubi to co zna, częste słuchanie muzyki w naturalny sposób będzie oswajać Twoje ciało i pobudzać
do spontanicznego ruchu. Jest większe prawdopodobieństwo, że pozwolisz sobie na spontaniczne
podrygiwanie, kiedy będziesz znał jakiś utwór niż wtedy, kiedy słyszysz go po raz pierwszy! Nie bądź
biernym odbiorcą mainstreamowej muzyki z radia! Poszukuj, sprawdzaj, odkrywaj! Zainstaluj
spotify lub inną apkę, słuchaj muzyki do której tańczysz ale też testuj w jaki sposób różna muza na
Ciebie działa! Jednego dnia możesz potrzebować intensywnego rockowego pobudzenia a innym
razem możesz puścić instrumentale, podczas odrabiania lekcji z dziećmi. Eksperymentuj i
doświadczaj magicznego wpływu muzyki na nasze ciało i umysł!

Tańczenie w różnych przypadkowych miejscach.

Mój święty graal osobowości tancerza. Ludzie, którzy lubią tańczyć - tańczą. Nie tylko na sali- na
zajęciach, nie tylko na weselach i andrzejkach. Tańczą spontanicznie w różnych miejscach niesieni
muzyką. Po prostu czujemy potrzebę reagowania na muzykę ciałem i robimy to! Nie czekamy na

3
odpowiedni kontekst tylko sami go tworzymy, bo robi to dobrze i na ciele i na umyśle :) Dla osób,
którym nie przychodzi to naturalnie -puszczanie muzyki w domu i podrygiwanie do niej bez
określonego celu może wydawać się niezręczne, ale ta niezręczność nie jest Twoja, jest wgrana
gdzieś, w którymś etapie życia, kiedy to jako dziecko tańczył_ś spontanicznie, ale ktoś powiedział
że nie wypada, albo masz się nie wygłupiać, albo że śmiesznie to robisz, i dlatego dzisiaj wydaje Ci
się to być dziwne. Otóż nie jest. Wręcz przeciwnie. Korzystanie na co dzień ze spontanicznego tańca
oswaja ciało z różnym rodzajem ruchu, rozluźnia napięcia i wszystkie partie ciała, które przez
większość części dnia wykonują te same czynności, zwiększa samoświadomość i świetnie
przygotowuje fundament do ukierunkowanej pracy na sali treningowej.

KOrzystaj z tej opcji i pozwól ciału Cię zaskoczyć. Gdzie ? Jak? Rano przy robieniu kawy zaproś do
ruchu ramiona, wieczorem przy myciu zębów wpraw w ruch miednicę, pozwól sobie na okręcanie
się w salonie, albo zwolnione wejście po schodach. Eksploruj. Po prostu włącz muzę i zobacz jak
Twoje ciało na nią reaguję. W tańcu, który nas leczy nie ma reguł i złych ruchów, jest czysta wolna
ekspresja. Wszystko co do Ciebie przychodzi jest karmiące i rozwijające.

Dla odważnych proponuję spacer po lesie w słuchawkach na uszach pozwalając sobie w trakcie
spaceru na dodanie tanecznych ruchów, może otwartych ramion, może skończy kroku, lub swingu w
biodrach. Nie pozwól wewnętrznemu krytykowi i wygranemu wstydowi Cię ograniczać. Po prostu
doświadczaj.

Inspiruje się światem i innymi tancerzami

Mój instagramowy wall jest zdominowany przez filmiki tancerzy różnych stylów i artystów.
Oglądam dziesiątki filmów dziennie dla samej inspiracji. NIe polecam uczenia się całej
choreografii z minutowego filmiku i w dodatku z perspektywy odbicia lustrzanego - jest to
frustrujące i naprawdę wymaga poświęcenia ogromu czasu i analizy , żeby rozgryźć układ
krok po kroku. Ale nie musisz uczyć się danej choreografii, żeby czuć się zainspirowan_
Możesz zainspirować się jakimś pojedynczym, konkretnym ruchem, mimiką twarzy,
sposobem poruszania się, rodzajem kadru. Jest naprawdę wiele elementów , które dzięki
wnikliwej obserwacji mogą wzbogacić Twoją własna osobować tancerza. Na świecie jest
mnóstwo ludzi robiących zajebiste rzeczy. Szukaj ich i chłoń ich pracę.

4
Szanuje swoje ciało i zauważa drobne zmian w ciele i ruchu

Celebruj małe sukcesy! Często powtarzam na zajęciach, żeby zauważać drobne zmiany i
transformacje, które zachodzą w procesie nauki i wewnętrznie je celebrować. Rozwój nie
zachodzi z dnia na dzień, to szereg zbieranych cegiełek rozwojowych, takich jak poczucie,
szybciej zapamiętuję choreografię, że łatwiej mi kontrolować dłonie w ruchu, że coraz lepiej
utrzymuję sylwetkę, itd. Zauważaj wszystko co się dzieje na przestrzeni tygodni i bądź sobie
wdzięczn_ za ten wysiłek, który podejmujesz. Dla naszej psychiki to ogromnie ważne, żeby
być dla siebie czułym

Ważnym punktem jest to, że możesz poświęcać sporo uwagi na jeden aspekt tożsamości, np.
chodzenia na zajęcia, ale ignorować inne: dbałość o dietę, czy słuchanie muzyki. Sprawdź, któremu
z tych punktów mógłbyś poświęcić więcej uwagi, daj sobie czas kilku tygodni pracy i zobacz jak to
na Ciebie wpłynie.

Otaczaj się rzeczami, które Cię interesują i są częścią Twojej pasji przesiąkasz nimi jak
gąbka. Zapisują się w Twojej podświadomości, a mózg dostaje stałą porcję informacji - “to są
dla mnie istotne kwestie, korzystaj z nich”

Rozumie proces nauki

Każdy proces nauki ma swoje określone etapy, na który składają się: zbierania informacji,
zapamiętywanie i przechowywanie oraz przypominanie sobie informacji w reakcji na
bodziec. Dla danej czynności, nauki gry na instrumencie, sportu, rysowania, itd. wiedza o
tym co dokładnie mieści się ramach tych etapów pomaga nam przetrwać momenty
zwątpienia, być cierpliwym i optymalizować czas poświęcony na naukę.

Zanim przejdziesz do etapu, w którym np. będziesz pracować nad czystością ruchu i
elegancją, trzeba przejść przez etap oswajania ciała z ruchem, zrozumienia na czym ruch
polega i transferowania go przez ciało. Dopiero później wiedząc już do czego dążę i
rozumiejąc specyfikę ruchu, mogę pracować nad jego jakością. NIe da się przeskoczyć
momentów dyskomfortu, poczucia bycia kwadratowym i nieskoordynowanym :) Choćbyś

5
wykazywał_ się największą motywacją nie przeskoczysz pewnych etapów. Warto o tym
pamiętać kiedy nadejdą chwile frustracji.

Metoda 1%

“Nie chodzi o pojedyncze osiągnięcie, ale o cykl nieustannego doskonalenia i ciągłego rozwoju.
Ostatecznie okazuje się, że to twoje zaangażowanie w proces będzie decydowało o postępach.”

wracam do tego często bo przypominam mi o tym, jak ważne jest skupienie na procesie i parcie do
przodu każdego dnia małymi krokami. Wielokrotnie w życiu doświadczyłam tego jak duże
znaczenie miały regularne drobne praktyki w dłuższej perspektywie czasu, np. dbanie o regularną
suplementację - z perspektywy jednego dnia, nawet tygodnia nie poczułam znaczącej różnicy, ale w
skali kilku tygodni zauważyłam większą witalność w ciele i czystość umysłu. Poświęcenie 5 min
dziennie na spontaniczne ruszanie sie do muzyki, może wyglądać jak bezproduktywne, ale w
dłuższej perspektywie to mocny, regularny sygnał dla ciała, że ruch i muzyka są dla nas ważne i że
warto, żeby zajmowały miejsce w szlakach nerwowych anszego mózgu.Prześłuchanie piosenek w
ciągu dnia może Ci się wydawać trywialne, ale w perspektywie kilku tygodni/miesięcy, Twój mózg
uczy się rozpoznawać wzorce muzyczne, dzięki czmeu będzie Ci łatwiej reagować ciałem na
dzwięk.

James Clear, autor książki "Atomic Habits", opisuje metodę 1% jako strategię ciągłego i
systematycznego doskonalenia. Małe, niemal niezauważalne zmiany w naszych
codziennych nawykach i działaniach mogą prowadzić do znaczących wyników w dłuższej
perspektywie.

cyt klasyka: “Kropla drąży skałę nie siłą lecz częstym spadaniem.” - Owidiusz

Oto kluczowe elementy tej metody:

6
1. Małe Zmiany: Zamiast dążyć do wielkich, radykalnych zmian, skupiamy się na
drobnych, łatwych do zaimplementowania dostosowaniach naszego postępowania.
Na przykład, zamiast postanowić od razu ćwiczyć godzinę każdego dnia, możemy
zacząć od pięciu minut dziennie.
2. Systematyczność: 1% polepszenia każdego dnia teoretycznie prowadzi do
ogromnych skoków jakościowych w przeciągu dłuższego okresu czasu. Zatem
regularność jest ważniejsza od wysiłku włożonego jednorazowo.
3. Długofalowe Efekty: Metoda 1% zakłada, że na początku efekty nie będą widoczne.
Podobnie jak odsetki składane, małe zmiany nagromadzone przez długi czas
prowadzą do eksponencjalnego wzrostu.
4. Przeszkody i Adwersja: Metoda 1% zachęca również do identyfikacji i eliminacji
małych przeszkód, które mogą zapobiegać postępowi. Usunięcie tych
mikro-przeszkód może znacząco zmniejszyć opór wobec wprowadzania zmian.
5. Dążenie do Ciągłego Doskonalenia: Istota metody 1% tkwi w niekończącym się
dążeniu do doskonalenia. Każda drobna modyfikacja nawyków i rutyn jest kolejnym
krokiem na drodze do bycia 1% lepszym.

James Clear podkreśla, że sukces często zależy od naszej zdolności do małych,


konsekwentnych ulepszeń. Warto zauważyć, że choć prosta, metoda ta wymaga dyscypliny
oraz cierpliwości, ponieważ efekty stają się widoczne w dłuższej perspektywie.

Zachowanie niespójne z tożsamością nie przetrwa!

Celem nie jest przeczytanie książki, celem jest zostanie czytelnikiem.

Celem nie jest przebiegnięcie maratonu, celem jest zostanie biegaczem.

Celem nie jest nauczenie się konkretnego stylu tańca, celem jest zostanie tancerzem.

7
Im większą satysfakcję czerpiesz z określonego aspektu swojej tożsamości, tym bardziej będziesz
zmotywowany, żeby do podtrzymywania związanych z nią nawyków.\

Roksana Wawrzyniak

Tożsamość tancerza, cz.2


czyli jak wykorzystać Atomowe nawyki Jamesa Clear’a do stawania się lepszym tancerzem.

Wprowadzenie

W poprzednim tekście skupiliśmy się na fundamentalnych elementach tożsamości tancerza, które


warto pielęgnować jeśli chcesz rozwijać się jako tancerz, bez względu na to czy jesteś tancerzem
amatorem pasjonatą, czy profesjonalnym zawodowym tancerzem.

W tym tekście rozwijam kolejne punkty, które składają się na tożsamość tancerza, ale zachaczają o
inne dziedziny naszego życia i na pewno wymagaja już sporego

8
Zaliczam książka Jamesa clear’a “Atomowe nawyki” do listy życiowych game changer’ów. Na rynku
istnieje wiele książek, które odnoszą się do tego tematu, jednak ta książka zaskakuje
przystępnością i sposobem prezentacji treści, do których można wracać. Szczególnie dwa
wymienione w niej podejścia zostały ze mną do dzisiaj i pomagają mi na co dzień we wdrażaniu
zmian. Jest to metoda 1% oraz metoda budowania tożsamości, które wzajemnie sie przeplatają.

You might also like