You are on page 1of 17

Druidyzm

Druidyzm, tak obecnie została nazwana pogańska religia Celtów. Jak już wcześniej

wspominałem, w społeczności Celtów można było wyróżnić trzy najwyższe kasty. bardów ±

złożoną z poetów i śpiewaków, mających zadanie przekazywać tradycję historyczną

wieszczów (celtyckie filid) ± badaczy przyrody o sporym zasobie wiedzy o świecie i

wykonawców obrzędów ofiarnych oraz druidów ± najwyższych rangą kapłanów,

posiadających wiedzę o ruchach gwiazd, świecie, ziemi i bogach. Studiujących przyrodę i

filozofię moralną. Postaram się tutaj zając trochę druidami chociaż mówiąc o jednych nie

można nie mówić o drugich. Te informacje są raczej nie do udowodnienia i dlatego zalecam

przeczytanie i przemyślenie.

Druidzi byli duchową siłą Celtów. Na początku, plemion związanych ze sobą tylko religią,

językiem, czy kulturą, w późniejszych czasach można już zacząć mówić o państwowości

Celtów. Wiedza druidów była potężna, od zasad geometrii, astrologii po znajomość sił natury.

Znali cykliczny obieg ziemi, pory roku, pory siewów i zbiorów, dlatego też ich rola w

plemionach celtyckich była taka duża. Wiemy z badań archeologicznych, że wcześni Druidzi

byli ludźmi z bardzo rozwiniętą filozofią i religią. Byli rozsiani po całym świecie. Budowali

święte miejsca, potężne megalityczne budowle, które w dniach dzisiejszych znajdujemy w

różnych częściach świata. Najbardziej Druidzi zasymilowali się z plemionami Celtów i

wtedy właśnie nastąpił wielki rozwój Kultury Celtyckiej w Brytanii oraz dzisiejszej Francji.

Celtyccy Druidzi w Europie, wierzyli że korzenie wiary i religii są w Brytanii i posyłali

młodych adeptów przez kanał na wyspy brytyjskie z Gali w celach przekazania wiedzy, nauki

doktryn wierzeń i ...... magii, w miejscu ich powstania. To dotyczyło wszystkich nowych

adeptów Druidyzmu. Nie ma żadnych opisów w jaki sposób następowała rekrutacja, ale
jestem skłony uwierzyć w prawo niespodzianki, opisanego w doskonałej powieści Andrzeja

Sapkowskiego Saga o Wiedźminie, lub po prostu porywali. W doktrynach Druidów można

znaleźć elementy religii z Indii, mędrców z Sumeru czy egipskich kapłanów. Podobnie i tu

można wyłączyć dwie sfery, cielesną i duchową (egzosfera i ezosfera) Praktykowali swoje

rytuały w Wielkiej Brytanii i Galia, ale ich religia została wniesiona do znacznie większej

doskonałości w dawnym kraju, w którym Isle of Anglesey była centrum i sercem ich praktyk

religijnych. Starożytni Druidzi byli jednymi z najbardziej uczonych ludzi tamtych czasów i w

czasie ich nauki byli przygotowywani do pełnienia funkcji kapłańskich, nauczycielskich,

parlamentarnych, sądowniczych czy lekarskich. Poznawali arkana chemii, astronomii,

muzyki, teologii i filozofii na takim samym poziomie jak uzdrowicielstwa, ziołolecznictwa,

wróżbiarstwa czy magii. W sprawach religii, prawa i szkolnictwa ich władza była absolutna.

Głównymi założeniami ³druidyzmu´ była wiara w Najwyższą Moc Wszechświata oraz w

nieśmiertelność duszy. Trójetapowa nauka w kierunku nauczania, artystycznym i duchowym

trwała 20 lat (jak twierdził Cezar).

Słowo druid pochodzi ze słowa DRU ± Dąb, który był świętym drzewem, (tak jak i dla

Słowian) ale również można znaleźć w języku Gaelic słowo Driudh co oznacza Ämądry´ lub

Ämag´. Swiątynie, w których palił się święty ogień, najczęściej były budowane na

wzniesieniach, wierzchołkach pagórków w dębinach. Ołtarz składał się z trzech pionowo

ustawionych kamieni, a na nim była położona kamienna płyta, w taki sposób że tworzyły się

pod nim małe komory. Ołtarz ten zwany był ołtarzem regeneracji i wykorzystywany był

podczas inicjacji.

Caer Sidi, mityczna forteca z Äinnego świata´ Z której pochodziła cała wiedza druidów

skaładała się z wielu budynków, różnego przeznaczenia i różnych wymiarów. Koło światyni

znajdowały się pasarze, komnaty, łaźnie. Wiekszość była ukryta pod ziemią. Miejsce to było
opisywane w walijskich poematach. Jednym z nich jest przetłumaczony z celtyckiego na

angielski przez Williama F. Skene, w 1868 roku Song Before the Sons of Llyr.

Complete is my chair in Caer Sidi,

No one will be afflicted with disease or old age that may be in it.

It is known to Manawyd and Pryderi.

Three utterances, around the fire, will he sing before it,

And around its borders are the streams of the ocean.

And the fruitful fountain is above it,

Is sweeter than white wine the liquor therein.

Innym jest The Raid on the Otherworld (poem 30, ibid.):

I will praise the sovereign, supreme king of the land,

Who hath extended his dominion over the shore of the world.

Complete was the prison of Gweir in Caer Sidi,

Through the spite of Pwyll and Pryderi.

No one before him went into it.


The heavy blue chain held the faithful youth,

And before the spoils of Annwvn woefully he sings,

And till doom shall continue a bard of prayer.

Thrice enough to fill Prydwen, we went into it;

Except seven, none returned from Caer Sidi.

W opisach Caer Sidi można znaleźć wiele podobieństw z egipskim Wielkim Labiryntem.

Druidyzm obejmował idee religijne i filozoficzne z uwzględnieniem astronomii. Ich

najwyższe bóstwa Wielki Ojciec (Hu) i Wielka Matka (Donn) wykazują podobne cechy

egipskiego Ozyrysa i Izis, Bachusa i Ceres czy innych najwyższych bóstw innych

starożytnych cywilizacji. Personifikacja tych dwóch istot składała się na przyczynę życia, na

Wielkiego Ducha wszystkiego, na JEDNIĘ. Aż prosi się o cytat z Księgi Rodzaju rozdział 1

= 
  s  
   V
  


    V 


   V  V        

    


   != "#  

   V 

$     $
      %

Tradycje Chrześcijańskie i pogańskie a w szczególności tradycje i wierzenia celtyckie splatają

się w jedno. Na przełomie dziejów chrześcijaństwo wchłonęło wiele świąt, tradycji, znaków i

symboli ludów zamieszkujących na ziemiach które chrześcijaństwo opanowało. Kim byli


Celtowie? Jest grupa ludów indoeuropejskich wydzielona na podstawie kryteriów

językowych. Za kolebkę przyszłych Celtów uważa się region kurhanów w południowych

Niemczech, między Lasem Czeskim i Renem, zasiedlony w połowie II tysiąclecia p.n.e. przez

tzw. Protoceltów, mających za sąsiadów Protoilirów. W latach między 1800 a 1600p.n.e.

strefa kurhanów rozciąga się ku zachodowi, za Ren, obejmując Franche-Comte, Burgundię,

Alzację i Lotaryngię. W odkrytych na tych terenach kurhanowych grobach odkryto

wyposażenie grobowe świadczące o wojowniczości zmarłych. Ta kultura archeologiczna

epoki brązu była spokrewniona z kulturami środkowej Europy. Około 1000 r. p.n.e. nastąpiła

w tej części Europy zmiana obrządku pogrzebowego: zrezygnowano z usypywania

kurhanów, pochówek szkieletowy zastąpił pochówek popielnicowy. W tej prowincji

kulturowej, której część była protoceltycka, od roku 800 p.n.e. rozprzestrzeniło się używanie

nowego metalu,żelaza. Przodkowie Celtów, zamieszkujący obszar w widłach górnego Renu i

Dunaju, znaleźli się pod wpływem ludności (Ilirów) kultury halsztackiej. Nowa kultura

wczesnego okresu epoki żelaza szybko rozprzestrzeniła się w kierunku zachodnim, tworząc

zespół zachodniohalsztacki. Na całym obszarze ponownie występują należące do arystokracji

plemiennej kurhany, z bardzo bogatym wyposażeniem grobowym (groby np. koło

Heuneburga i Asperg). W drugim okresie epoki żelaza, czyli okresie lateńskim (450 r. p.n.e. ±

pocz. n.e.) kulturowa dominacja Celtów osiągnęła apogeum. Kultura archeologiczna, która

jest odzwierciedleniem osadnictwa Celtów i ich oddziaływania na inne ludy

Europy,nazywana jest przez archeologów kulturą lateńską (od stanowiska archeologicznego

La Tčne w Szwajcarii). Najwcześniejszy okres migracji dotyczykońca VII i VI wieku p.n.e.

Celtowie powędrowali na zachód obejmując w pierwszej kolejności południe dzisiejszej

Francji i Hiszpanię. W VI wieku p.n.e. zasiedlili cały obszar Francji. Dawniej uważano, że

pod koniec VI wieku z terenu Francji Celtowie powędrowali na Wyspy Brytyjskie osiedlając

się w Brytanii i Irlandii. Od lat 1960. archeolodzy brytyjscy zwracają jednak uwagę,że nie ma
żadnych dowodów archeologicznych, które potwierdzałyby zajście takiej migracji, a

rozprzestrzenienie się "stylu lateńskiego" na Wyspach Brytyjskich jest wynikiem kontaktów

kulturowych, a nie przesunięć ludnościowych. W IV wieku p.n.e. Celtowie dotarli także na

ziemie polskie. Pozostałości ich osadnictwa potwierdzają wykopaliska archeologiczne na

terenie Śląska: w rejonie Góry Ślęży oraz na Płaskowyżu Głubczyckim i Małopolski, w

okolicach Krakowa ( V &


  '    (
 V   ) 

)
  
  
   )$*
  +    ).Odkryto też ślady

ich bytności na terenach Kujaw. Archeolodzy twierdzą, ze w dorzeczu rzek Cisy, Dniestru,

Bugu, a także Prypeci, Dniepru i na Krymie znaleziono ślady celtyckiego pochodzenia.

Społeczeństwo celtyckie składało się z trzech warstw (kapłańskiej, wojowników i rolników)

pełniących różne funkcje. Najwyższym szacunkiem cieszyli się kapłani, wśród których

wyodrębnić można trzy grupy:

÷  ± złożoną z poetów i śpiewaków, mających zadanie przekazywać tradycję

historyczną

 (celtyckie & ) ) ± badaczy przyrody o sporymzasobie wiedzy o świecie i

wykonawców obrzędów ofiarnych oraz


 ± najwyższych rangą kapłanów, posiadających wiedzę o ruchach gwiazd, świecie,

ziemi i bogach. Studiujących przyrodę i filozofię moralną.

Druidzi rozstrzygali w sprawach spornych i posiadali niepodważalny autorytet w

społeczeństwie. Nauki pobierali przez 20 lat a wiedzę przyswajali pamięciowo, jako zbyt

ważną by powierzyć ją pismu, w formie utworów wierszowanych.[i] O druidach wiemy

najmniej z całej historii Celtów.


To właśnie kapłani dbali o zachowanie tradycji, przestrzeganie terminów świąt i składania

ofiar. W bardzo wczesnych czasach były to ofiary z ludzi, gdyż uważano że poświęcając

jednego z członków społeczeństwa wszystkie złośliwości i nieszczęścia zsyłane przez bogów

skupią się właśnie na tej osobie. Stąd właśnie pochodzi Äczarna owca´ w stadzie. Objawia się

to w jednym ze zwyczajów zachowanych do dzisiaj podczas święta Beltaine, obchodzonego

przez NEO Druidów. Przygotowuje specjalne ciasteczka, sporządzone z jajek, mleka i owsa.

Robione były ręcznie od początku do końca, nie mogły przy tym w żadnym momencie

spotkać się z metalem. Jedno z ciasteczek jest poczerniane węglem i wymieszane z

pozostałymi. Następnie umieszcza się je wszystkie w czapce i wyciąga po jednym. Ten kto

trafi na czarne ciastko musi trzy razy przeskoczyć przez ognisko ± jest to prawdopodobnie

pozostałość po dawnych ofiarach z ludzi poświęcanych bogom. Podobne pochodzenie ma

inny zwyczaj: podczas każdego święta wśród ognisk pojawiał się Ägłupiec´, którym był

przebrany (najczęściej za kozła) mieszkaniec danej społeczności - wierzono, że to na nim

skupi się całe możliwe nieszczęście, oszczędzając resztę ludzi (na tym właśnie - na zrzuceniu

możliwego cierpienia na kogoś innego - polegała niegdyś istota ofiary).


Wierzenia i symbole Celtów były związane z Ziemią i otaczającą ich przyrodą. Rok

był podzielony na dwie części: zimową i letnią(ciemną i jasną) lecz dodatkowo podzielono

każdą z nich na dwie części rozdzielone dniami równonocy. To jest widoczne w celtyckim

krzyżu czy w ÄKole Roku´. Jak odmierzano czas? Najstarszym kalendarzem celtyckim był

kalendarz księżycowy. Składał się z 12 miesięcy ± 7 miesięcy 30-to dniowych i 5 miesięcy29-

cio dniowych. Pierwsze 15 dni należało do Äjasnej´ części miesiąca a reszta do Äciemnej´.

Pełnia księżyca w tym układzie przypadała na 7,8 i 9 dzień miesiąca. Celtowie uważali

miesiące 30-to dniowe za miesiące szczęśliwe, ale iw miesiącach feralnych występowały dni

dobre. Znów mamy do czynienia z doskonałym przeplataniem się przeciwności i

uzupełnianiem się nawzajem. Doba zaczynała się w nocy, najprawdopodobniej na łatwość

obserwacji zmian zachodzących na niebie oraz ze względu na księżyc. Z czasem ±

najprawdopodobniej pod wpływem Greków i Rzymian ± przystosowano kalendarz

księżycowy do słonecznego. Co 3 lata wydłużano rok o kolejny 30 ± to dniowy miesiąc, który

w całości był feralny. Jednym z zabytków Celtów jest kalendarz z Coligny, który został

odnaleziony we Francji, niedaleko Lyonu w 1897 roku razem z głową młodego mężczyzny

wykonanej z brązu. Kalendarz był wygrawerowany na płycie z brązu, obecnie zachowana w

73 kawałkach. Pierwotnie płyta miała wymiary 1,48 m długości i 0,9 m szerokości.[ii] Datuje

się go na ok. koniec II w. (bazując na stylu pisarskim, łacińskich literach w języku

Gaulish[iii]). Odrestaurowana płyta przedstawia 16 pionowych kolumn wraz z 62 miesiącami,

określających okres 5 lat. Francuski archeolog J. Moward uważa został on wykonany przez

Druidów chcących zachować tradycję mierzenia czasu w czasie wprowadzania kalendarza

juliańskiego w cesarstwie rzymskim.


Święto :  ± obchodzone 21 marca, związany z radosnym momentem zrównania

dnia i nocy. Ostara wyznacza początek wiosny. Symboliczny moment kiedy dzień (światło)

wygrywa z nocą (ciemnością) jest początkiem okresu radości, płodności i rozmnażania się.

Tradycyjnym symbolem tego dnia jest jajko, które symbolizuje odrodzenie i powstanie

nowego życia. Zwyczajem praktykowanym tego dnia jest sadzenie ziaren, które tak samo jak

jajko są symbolem odrodzenia. Nazwa "Ostara", podobnie jak angielska "Easter", pochodzi

od imienia saksońskiej bogini Eostre. Jej świętymi zwierzętami były zające, jak wiadomo,

płodne zwierzęta, podobnie jak króliki. Jaja zaś są symbolem nowego życia. Tak jak

Wielkanoc przypada na niedziele po pierwszej pełni księżyca po wiosennym zrównaniu dnia

z nocą, a więc na moment, kiedy Bogini jest w aspekcie Matki.


Czy wam to czegoś nie przypomina? A może Wielkanoc?

Ä  (Pascha) - najstarsze i najważniejsze święto chrześcijańskie (obok Bożego

Narodzenia) upamiętniające śmierć krzyżową i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.

Poprzedzający ją tydzień, stanowiący okres wspominania najważniejszych dla wiary

chrześcijańskiej wydarzeń, nazywany jest Wielkim Tygodniem. Przez wieki spierano się,

kiedy powinna być obchodzona. Podczas soboru nicejskiego w 325 roku ustalono, że będzie

się ją obchodzić w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. Wielkanoc jest

więc świętem ruchomym: może wypaść najwcześniej 22 marca, a najpóźniej 25 kwietnia.

Obydwa święta są świętami radosnymi, świętującymi zwycięstwo jasności nad ciemnością,

życia nad śmiercią.

Celtowie i Chrześcijanie mają więcej wspólnego. Polskie święto Wszystkich świętych,

Zaduszki, oraz święto świata zachodniego Halloween. Te święta to nic innego jak celtyckie

Samhain (czyli  
), albo * 
 (
) było starym irlandzkim świętem, a

zarazem nazwą pierwszego miesiąca celtyckiego roku. Był miesiącem, ogłaszającym

nadejście czasów chłodu i ciemności. Samo święto trwało aż dziewięć dni jak żadne inne nie

rozpalało tak wyobraźni Celtów, i tak już pełnej nadnaturalnych sił życia i śmierci. Jak

wszystkie celtyckie święta, i to było obchodzona na trzech płaszczyznach. Na poziomie

materialnym był to czas na przygotowywanie zapasów na nadchodzącą zimę, gromadzenie

ludzi i bydła rozproszonego po wzgórzach i dolinach, czas powrotu do zimowych osad a także

najlepszy okres na wzmocnienie nadszarpniętych więzów rodzinnych i towarzyskich. Ten

aspekt święta był bardzo praktyczny i potrzebny, nawiązywał do celtyckiej filozofii religijnej,
mówiącej o tym, że wszyscy są częścią wielkiego ducha klanowego, przywoływanego

właśnie w tej porze roku. Bycie samotnym lub opuszczonym w tym dniu oznaczało

wystawienie duszy na zagubienie w bezładnych Zaświatach. Dzisiaj istota tej części święta

zatraciła swe znaczenie dla większości potomków starożytnych Celtów. Na ten aspekt należy

spojrzeć z punktu widzenia członków szczepu dla których zły sezon znaczył długi okres

głodu, ciężką zimę, której wielu z nich może nie przetrwać.

Z drugiej strony był to czas wewnętrznego skupienia dla ludzi. Dla tej wojowniczej rasy

śmierć nigdy nie oddalała się zanadto, nie była takim tragicznym wydarzeniem, jakim jest

dzisiaj. To co było bardzo ważne dla tych ludzi to śmierć z honorem i życie w pamięci klanu i

bycie wspominanym na wielkim święcie v      ÷(święto zmarłych), które

odbywało się w wigilię Samhain. Był to najbardziejmagiczny dzień w roku, w tym dniu

śmierć nie istniała. Podczas nocy, wielka tarcza # 


 ochraniająca świat żywych

zostawała opuszczana,pozwalając aby zanikła bariera pomiędzy dwoma światami i żeby siły

chaosu wtargnęły do naszej rzeczywistości. Nawet dzisiaj słyszy się opowieści o tym jak

nagle rzeczy, bydło i inwentarz domowy przemieszczają się z pola na poleczy też jak Äcoś´

próbuje rozbić okna w domach. Wtedy duchy zmarłych i tych członków klanu, którzy się

jeszcze nie urodzili spacerowali swobodnie pomiędzy żyjącymi. Na ich cześć były

przygotowywane jedzenie i rozrywka. W ten sposób klan był jednocześnie przeszłością,

teraźniejszością i przyszłością.

I na końcu, trzeci poziom kosmicznego święta, wschód Plejad, zimowych gwiazd, ogłaszał

przewagę nocy nad dniem, ciemnej połowy natury rządzonej przez rzeczywistości księżyca.

W ciągu trzech dni poprzedzających miesiąc Samhain, Lug - Bóg Słońce, okaleczony w

Š
   (inne z ważnych celtyckich świąt) umiera z rąk Księżyca, swojego drugiego

wcielenia, które jest Panem Anarchii. Lugh przechodzi przez granice światów pierwszego
dnia Samhain. Nowy bóg jest skąpym władcą, pomimo, że świeci jasno na zimowym niebie,

nie daje ziemi ani trochę swego ciepła. Nie potrafi ocieplić północnego wiatru, który jest

oddechem Staruchy, R      Widzimy w tym odwieczną walkę pomiędzy

światłem i ciemnością, siłami wzrostu i zagłady, życia i śmierci, ale nigdy dobra i zła.

Pomiędzy tymi dwoma istotami, Słońcem i Księżycem leży porządek wszechrzeczy, który

stanowi oparcie dla całego życia w naszym świecie. Cykliczna harmonia dominacji każdej ze

stron oznacza, że ani życie ani śmierć nie może dzierżyć trwałej władzy nad światem.(zobacz

przypis)

Jeszcze jednym nakładającym się świętem to   :        obchodzone


 (Dawna nazwa Matki Boskiej Gromnicznej). Święto upamiętniające ofiarowanie

Jezusa Chrystusa w świątyni Jerozolimskiej. Prawo Mojżeszowe nakazywało by każdy

pierworodny chłopiec był ofiarowany w świątyni. Był to gest wyłącznie symboliczny i nie

wiązał się z na przykład z przyjęciem posługi kapłańskiej. Wspólnie ze świętem Świętej

Brygidy nakładają się na celtyckie Imbolc.

W celtyckim kalendarzu, święto ÷  (albo rzadziej : )


) obchodzi się 1 lutego, i

poświęcone jest Brigidh (Brigid or Bride), bogini która w późniejszych czasach stała się

chrześcijańską świętą. Obchodzone jest kiedy zima, której uosobieniem jest stara kobieta

, ))
, musi ustąpić miejsca pani wiosny, Bigidh - świeżość wzrasta w siłę każdego dnia

wraz ze słońcem święcącym coraz wyżej i wyżej, pokrywając ziemię na powrót zielenią,

("triumfująca bogini") - córka Dagdy i żona Bresa. Miała troje dzieci z Tuireannem:

Creidhne, Luchtaine i Giobhniu. Niektóre jej tytuły to:

"Ogień Inspiracji" - patronka poezji

"Ogień Paleniska" - patronka uzdrowicieli, bogini płodności


"Ogień Kuźni"" - patronka kowali, rzemieślników i wojowników

Była też boginią-patronką druidów i boginią Świętego Ognia z Kildare. W Innym Świecie,

miała sad jabłoniowy. Podróżowały do niego pszczoły, aby pozyskać magiczny nektar.

Kojarzono go z Avalonem.

Św. Brygida urodziła się w rodzinie pogańskiej, jako mała dziewczynka zajmowała się

wypasem owiec i bydła i pracą w polu. Według tradycji plotła małe krzyżyki ze słomy, które

do dziś są bardzo popularne w Irlandii. Brygida jest najpopularniejszą, po świętym Patryku,

irlandzką świętą, uznawana obok niego za patronkę Irlandii i szczególną opiekunkę prac na

roli. Bardzo liczne są w Irlandii kościoły pod jej wezwaniem. Jest również patronką i

opiekunką wyrobów mlecznych, w wigilię jej święta, czyli 31 stycznia wystawiano wg

irlandzkiej tradycji chleb i mleko a dom był uprzątnięty i przygotowany jak na przyjęcie

gościa. Wierzono bowiem, że Święta odwiedza gospodarstwa domowe. Zaś w spiżarni obok

garnców z mlekiem przez cały rok stawiano małe krzyżyki ze słomy, które miały uchronić

mleko przed złośliwymi chochlikami spijającymi śmietankę. Przedstawiana jest zwykle w

białym zakonnym habicie i czarnym welonie brygidkowskim z płomieniem nad głową oraz

świecą w dłoniach (m.in. witraż z XIII-XIV wieku w katedrze w Strasburgu).

Przeplatanie się zwyczajów, terminów świąt, czy symboli, zbieżność okresów,

znacznie przyspieszyła proces asymilacji Celtów z Chrześcijanizmem i ......

odwrotnie.

Jak już pisałem, rok dzielił się na dwa okresy, Letni i zimowy. Druidami mogli być zarówno
mężczyźni jak i kobiety. Największe sanktuarium Wielkiej Matki wg Tycjana znajdowało się

na wyspie na morzu, w gaju dębowym.

Z irlandzkich rękopisów, najwcześniejszym i najważniejszym jest "Księga Dun Cow", która

jest w posiadaniu Królewskiej Akademii Irlandii. Zachowano w nim romanse w odniesieniu

do Starych Bogów i bohaterów Irlandii, i stanowią one starożytne źródła irlandzkiej

prehistorii. Suplementem do ³księgi´ który znacznie uzupełnia wiedzę, jest "Book of

Leinster" która datowana jest mniej więcej na te same czasy. Inne opracowania, to włączając

"Book of Invasions," "The Book of Ballymote," "The Yellow Book of Lecan," oraz "Books

of Lecan and Lismore.". Niestety, wiele z tych książek zachowały się tylko fragmentarycznie.

Jedna z ksiąg niepublikowanych i znajdująca się w prywatnych rękach jest ÄTrzynaście

skarbów i Dwanaście kluczy´ która zawiera nauki Y Dynion Mwyn, oraz Ämanuskrypt

rodziny Llewelyn´ wykorzystywany do dziś w naukach bardów - neo-druidów. Posejdonios z

Apamei, Posejdonios z Rodos gr. ȆȠıİȚįȫȞȚȠȢ, (ur. ok. 140-130 p.n.e. - zm. ok. 50 p.n.e.) ±

grecki filozof, astronom, geograf, historyk i badacz kultury, wyznawca stoicyzmu. Nauczyciel

Cycerona. W studiach nad religią, kulturą i wychowaniem używał pojęć przyrodniczych.,

daje nam najgłębszy wgląd w Filozofię i wierzenia Druidów. W swojej pracy ÄHistoria´

złożonej z 23 ksiąg przedstawia on szczegółowy opis Druidyzmu. Ponieważ wiadomo, że

mieszkał przez pewien czas w południowej Galii można przypuszczać, że materiały zebrane

przez niego wśród Celtów a w szczególności wśród Druidów, posłużyły mu do napisania

pracy. Niestety jego ÄEtnografia Celtów´ nie zachowała się do czasów dzisiejszych a wiemy

o niej tylko z cytatów zaczerpniętych przez innych autorów między innymi Strabon (gr.

ȈIJȡȐȕȦȞ, ur. ok. 63 p.n.e. w Amasei w Poncie, dziś Turcja, zm. ok. 24 n.e.) ± grecki geograf,

historyk i podróżnik.
Anglesey, wyspa na którą wybierałem długi czas i niestety nie mogłem. Jednak wszystko się

zmienia, nawet czasami marzenia się spełniają. Dlaczego tak bardzo chciałem tam jechać?

Tropiąc Celtów, a właściwie Druidów natrafiłem na ślad tej wyspy. Anglesey lub Anglesea

(wal. Ynys Môn) jest wyspą i hrabstwem w północno-zachodniej części Walii. Od stałego

lądu Walii oddzielona jest wąską cieśniną zwaną Menai Strait. Wyspa połączona jest z lądem

stałym za pomocą dwóch mostów, starszym "Menai Suspension Bridge" wybudowanym

przez Thomasa Telforda w 1826 roku jako połączenie drogowe, i nowszym, dwukrotnie

przebudowywanym "Britannia Bridge", przez który biegnie droga i linia kolejowa. Historia

Anglesey długo była powiązana z historią druidów. W 61 roku n.e. rzymski generał Suetonius

Paullinus postanowił złamać ich potęgę, zaatakował wyspę, zniszczył celtyckie świątynie i

święte groby. Prawie doszczętnie zatarł ślad druidyzmu. Dlaczego tak bardzo zależało

rzymianom na tej wyspie? Był to ostatni bastion obrony, przed ich inwazją zachodniej
Europy. Wyspa stanowiła sól w oku, ponieważ była tu szkoła Äterrorystów´, Druidów, którzy

mieli wielki wpływ na cały celtycki świat , i walczyli o wolność i niepodległość. Sytuacje ta

opisuje rzymski Historyk, Publiusz Korneliusz Tacyt oraz sam Cesarz Neron.

Rzymianie nazywali wyspę Mona. Następnie po Rzymianach wyspę najeżdżali Wikingowie,

Sasi, i Normanowie, jeszcze zanim angielski król Edward I opanował ją na dobre w XIII

wieku.

Môn ("krowa") jest walijską nazwą wyspy. Angielska nazwa, jest nieprawidłową formą

nazwy pochodzącej z języka staronordyjskiego i oznacza "Wyspę Ongull". Natomiast

starowalijskie nazwy to "Ynys Dywyll" ("Mroczna Wyspa") i "Ynys y cedairn" (cedyrn lub

kedyrn, co oznacza "Wyspę dzielnego ludu"). Rzymianie napisali bardzo mało o Druidach,

Druidzi o sobie jeszcze mniej, bo do dziś nie została odnaleziona żadna książka spisana ręką

druida o ich wierzeniach, mitach, czy tradycji. Wiedza ta była przekazywana ustnie. Łącznie

napisano jednak na ten temat mniej niż 2000 słów, z czego część niezbyt wiarygodnych, bo

piszący najprawdopodobniej nigdy nie mieli okazji spotkać druida. Najwcześniejszą

wzmiankę o druidach można znaleźć w zaginionym, znanym dziś jedynie przez cytaty z

Diogenesa Laertiosa, traktacie Arystotelesa o magii z 330 r. p.n.e. Bardziej wiarygodnym

źródłem jest młodsza o prawie 300 lat księga VI dzieła Juliusza Cezara ÄO wojnie galijskiej".

Moją wycieczkę jak zwykle, zacząłem z problemami. Zawiódł nawet Norbert, niezawodny

wcześniej, i na wycieczka musiałem wybrać się sam. Nie lubię jeździć sam, więc zabrałem ze

sobą mojego psa (a właściwie sukę owczarka belgijskiego Molinoi ) i pojechaliśmy w bardzo

wczesnych godzinach sobotniego poranka. Lało jak z cebra. ± Nie jest to najlepsza pogoda na

wycieczkę ± powiedziałem do Kory i ruszyliśmy. Przed nami prawie 300 mil.

?
? ?? ???
?

You might also like