You are on page 1of 2

Małgorzata Werachowska

Które z części Fantazji zrealizowane są wprost w oparciu o program zawarty w muzyce czy tytule - a
które są abstrakcyjną, artystyczną wizją samej muzyki bez jej pierwotnych odniesień?

Czy można doszukać się odniesień społecznych w animacji Jerzego Kaliny z 1981 roku, jeśli tak, to
czy ma to swoje odzwierciedlenie w warstwie muzycznej?

Z pewnością pierwszy obraz z filmie Walta Disney’a jest ilustracją wyobrażeń autora do
muzyki Bacha. Z początku (o czym uprzedza narrator) widzimy obrazy dyrygenta i
muzyków, a potem pojawiają się abstrakcyjne wizje części instrumentów i gry rozmaitych
barw. Dzieje się tak również za sprawą charakteru pierwszego utworu, który zostaje
przyporządkowany przez samego prowadzącego do muzyki absolutnej, zatem Walt Disney
nie odnosi się żadnego programu czy obrazu, ponieważ nie ma takiej możliwości.
W drugiej części, gdzie za dźwięk posłużyła suita do baletu Dziadek do orzechów Piotra
Czajkowskiego Disney mimo bardzo obrazowych tytułów w pewnym sensie rozmywa ich
znaczenie. Chociażby w walcu kwiatów, gdzie przez większą część ważną rolę odgrywają
wróżki. Natomiast kwiaty otwierają taniec pasterski. Z kolei w tańcu chińskim pojawiają się
w moim odczuciu najbardziej urokliwi bohaterowie- grzyby, które po chwili rzeczywiście
zaczynają przypominać osobliwych chińskich tancerzy. Przy utworze Święto Wiosny
Disney wykorzystuje aspekty przyrody, ale jest to motyw wykorzystywany właściwie w
całym filmie, zatem nie musi być to związane z tytułem, jakoby powiązaniem wiosny z
naturą. Dodatkowo, obrazy wykorzystane w tej części nie są w mojej opinii oczywistym
skojarzeniem z tytułem utworu Strawińskiego, a niezwykle spójną wizją samej muzyki.
Wszystkie inne części filmu są w jakiś sposób jednak powiązane z tytułami, natomiast w
największym stopniu widoczne jest to dla mnie we fragmencie z muzyką Musorgskiego.
„ Noc na Łysej Górze” to bogata ilustracja uczty diabła i jego pobratymców. Zdumiewająco
klarownie i wyraziście opowiada historię przy akompaniamencie muzyki Modesta
Musorgskiego.

W animacji Jerzego Kaliny można z całą pewnością dostrzec komentarz do sytuacji


społecznej. Życie, w którego centrum jest tylko praca fizyczna pochłaniająca całą energię i
nie pozostawiająca przestrzeni na inne aktywności, choćby intelektualne. Zamknięcie
jednostki w schemacie czynności, które służyć mają głównie innym ludziom. W takiej
ilości, by nie starczyło sił na myślenie o wyższych wartościach. W muzyce odzwierciedla te
problematykę powtarzanie pewnych tematów. Prócz tych wyrazistych muzycznie słyszymy
Małgorzata Werachowska
dość często też psychodeliczne i rozmyte w swojej istocie tło. Dźwięki, które momentami
przypominają dźwiękową mgłę za którą jest bohater animacji „Solo na ugorze”.

Nie bez znaczenia jest też użycie tutaj fragmentów pieśni "Ukochany kraj, umiłowany
kraj” ( jak podaje w opisie filmu Studio Miniatur filmowych), która swym podniosłym
charakterem podkreśla kuriozum sytuacji w jakiej mógł znajdować się wówczas człowiek.

You might also like