You are on page 1of 10

Minimalizm w muzyce filmowej Philipa Glassa

Maria Łojko

Dorobek w zakresie muzyki filmowej postaci tak znaczącej, jaką jest Philip Glass, choć wydaje się
bardzo klarowny i prosty w odbiorze wbrew pozorom skrywa wiele tajemnic. Ogrom artykułów i
przykładów literatury, które powstały na temat analizy jego twórczości są na to dowodem. Niniejsza
praca ma na celu wskazanie najważniejszych dzieł kompozytora, zwrócenie uwagi na inspiracje do
ich powstania, oraz powody dla których były one dla niego tak istotne. W oparciu o konkretne
przykłady przedstawię występujące w jego muzyce zjawiska.

O gatunku minimal music


Aby móc właściwie zrozumieć sposób funkcjonowania muzyki minimalistycznej w twórczości
Philipa Glassa a także użycie tego rodzaju muzyki w dziele filmowym, konieczne jest
zdefiniowanie jej w szerszym kontekście.
Minimalizmem określa się filozofię, zakładającą ograniczanie się do minimum. Posługiwanie się
maksymalnie zredukowanym materiałem, który powtarza się, jest prosty, niezbędny do życia i
funkcjonowania. W odniesieniu do muzyki to określenie również funkcjonuje w tym samym
znaczeniu.
Minimal music, minimalizm muzyczny, muzyka repetycyjna, repetitive music, to nurt w muzyce
współczesnej, żywotny od połowy XX w., zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, gdzie powstał w
kręgu szkoły kompozytorskiej J. Cage’a i ruchu Fluxusu. Wyraża się w tendencji do wielokrotnego
powtarzania krótkich, modyfikowanych w toku utworu struktur muzycznych. Główni
przedstawiciele, to między innymi: S. Reich, T. Riley, Ph. Glass, M. Feldman, L. Andriessen, w
Polsce — T. Sikorski.1
Minimalizm, obok sonoryzmu i aleatoryzmu, jest jednym z najważniejszych kierunków w muzyce
drugiej połowy XX w. Zapoczątkowany w muzyce amerykańskiej w latach sześćdziesiątych, z

1 minimal music, w: Encyklopedia PWN, https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/minimal-music;3941737.html,


[dostep 15 maja 2022]
czasem stał się jednym z najbardziej wpływowych nurtów muzycznych, rozwijając się także w
krajach europejskich oraz w Japonii.2
Innymi przedstawicielami minimal music, w Polsce są: Zbigniew Preisner, Jan A.P. Kaczmarek,
Wojciech Kilar, Zygmunt Krauze, Henryk Mikołaj Górecki. Kilar o swojej twórczości
minimalistycznej wypowiadał się w następujący sposób: „Minimum środków i maksimum ekspresji
– to jest mój cel. Dlatego tak się ucieszyłem, kiedy jeden ze słuchaczy powiedział o mnie, że
wprawdzie używam niewielu środków kompozytorskich, ale za to moja muzyka jest bardzo
ekspresywna. Dla mnie to najlepsza recenzja – o to mi przecież chodzi! I o to – jak sądzę – chodzi
minimalistom.”3Jedną z najbardziej znanych kompozycji minimalistycznych wspomnianego wyżej
Zygmunta Krauze są - Polichromie: nazwa utworu pochodzi z języka greckiego (polychromos =
wielobarwny). Zawarta w tytule „wielobarwność" odzwierciedlona jest w kształcie dźwiękowym
dzieła. Kompozytor wprowadza bowiem cztery instrumenty — po jednym z różnych grup
(instrumenty dęte drewniane, dęte blaszane, klawiszowe i smyczkowe), o różnej, charakterystycznej
dla nich barwie dźwięku. Ponadto wprowadza tłumiki dla dwóch instrumentów: wiolonczeli oraz
puzonu (tłumik wa-wa z wyjętą rurką). Mimo ujednolicenia faktury (składającej się z wielu małych
motywów opartych głównie na interwałach sekund), dynamiki i artykulacji, o wielobarwności
utworu decydują subtelne róże nice w barwie poszczególnych instrumentów wykonujących
podobne motywy. Widoczna jest analogia Polichromii z obrazami unistycznymi Strzemińskiego, w
których występują także subtelne różnice w kolorze, w przeciwieństwie do ich faktury, która jest
jednolita poprzez wprowadzenie wielu podobnych drobnych figur.

O muzyce w filmie
Przez niespełna sto lat swojego istnienia muzyka filmowa doczekała się kilkunastu szczegółowych
koncepcji natury estetycznej, teoretycznej, socjologicznej i społeczno-kulturowej. Pojmowana
zarówno w sferze warsztatu i języka filmowego, jak i w kategorii przedmiotu estetycznego i
symbolu, także w roli komentarza oraz bohatera akcji, we wszystkich tych ujęciach występowała
pod wspólnym mianownikiem: jako jeden z elementów warstwy słuchowej filmu, obok szmerów,
słowa mówionego oraz ciszy. Polska muzykolog i badaczka kina – Zofia Lissa – jako jedna z
pierwszych podjęła próbę usystematyzowania muzyki filmowej oraz umieszczenia jej funkcji w

2 Joanna Miklaszewska, Minimalizm w muzyce polskiej, Musica Iagellonica, Kraków 2003, s. 5.

3 Maria Wilczek-Krupa, Minimalizm typowo polski, Kraków 2012, s. 12.


kategoriach estetycznych i psychologicznych. Rozważania te wydają się szczególnie cenne, mają
bowiem swoje źródło w doświadczeniach z życia codziennego, które stały się udziałem autorki.
Lissa była naocznym świadkiem dźwiękowej rewolucji w kinie; w latach trzydziestych przebywała
we Lwowie, który stanowił jedno z najsilniej „zekranizowanych” miast w Europie – na kilka lat
przed wybuchem II wojny światowej działało tam ponad trzydzieści sal kinowych. Jedna z nich
znajdowała się w podwórzu kamienicy, w której przyszła autorka pierwszej polskiej koncepcji
muzyki filmowej mieszkała wraz z rodzicami. W czasach filmu niemego do jej okien docierały
uporczywe i – jak wspominała – bezładne urywki różnych kompozycji, wykonywane na fortepianie
przez tapera. Pierwsze filmy dźwiękowe, zwłaszcza zaś Pod dachami Paryża René Claire’a,
pozwoliły docenić wagę nie tylko muzyki, ale także rolę ciszy w percepcji filmowego dzieła. Swoje
obserwacje lwowska badaczka skrupulatnie odnotowywała – po trzech latach opublikowała
pierwszy artykuł zatytułowany Psychologiczne podstawy muzyki filmowej, a szczegółową koncepcję
estetyczną tej gałęzi sztuki opisała w 1964 r.oku w obszernej rozprawie Estetyka muzyki filmowej.
Idąc za Romanem Ingardenem, Lissa rozpatrywała film jako dzieło sztuki o budowie
wielowarstwowej. Swoje badania prowadziła w ramach dwóch postaw: estetycznej i
psychologicznej, skupiając się na analizie warstwy wzrokowej (wyglądy, przedmioty
przedstawione, akcja, elementy psychiczne) i słuchowej (muzyka w kadrze i poza kadrem, szmery,
mowa, cisza) oraz krzyżowaniu się ich poszczególnych komponentów.4

O Philipie Glassie

Jest to jedna z czołowych postaci nowojorskiego minimalizmu. Urodził się 31 stycznia 1937 roku w
Baltimore w stanie Maryland (USA). W wieku sześciu lat rozpoczął naukę gry na skrzypcach, dwa
lata później na flecie. Na Uniwersytecie Chicagowskim ukończył matematykę i filozofię (1956).
Później postanowił zostać kompozytorem i wstąpił do Julliard School w Nowym Jorku. W latach
1963-1965 studiował w Paryżu pod kierunkiem Nadii Boulanger. Glass we wspaniały sposób wiąże
tradycje muzyki europejskiej z rockową i dalekowschodnią, wykorzystuje fascynacje
mistycyzmem. Swoją technikę wykonawczą opiera na połączeniu tradycyjnej orkiestry i chóru z
nietypowymi instrumentami, bogatą perkusją oraz elektroniką. Największy rozgłos zdobył dzięki
współpracy z Godfreyem Reggio przy dokumencie Koyaanisqatsi. Znakomite efekty osiągnął także
w filmach fabularnych: został nominowany do Oscara, jak również Złotego Globu za muzykę do

4 Maria Wilczek-Krupa, Funkcje muzyki w filmie: teorie praktyków, Kraków 2014, s. 102
filmów Kundun - życie Dalaj Lamy Martina Scorsese oraz Godziny Stephena Daldry'ego.
Eksperymentował również z muzyką do horrorów (seria Candyman).

Tego rodzaju muzykę charakteryzuje skromne, wręcz ascetyczne podejście do faktury. Oscylacja
wokół zazwyczaj jednego pomysłu, który wykorzystywany jest wielokrotnie w niezmienionej
postaci. Jest to zabieg mający na celu opowiedzenie się artysty przeciwko chaosowi i nie
uporządkowaniu codzienności. To co tworzy ma na celu sprawić wrażenie jedności,
uporządkowania i stanąć naprzeciw ogólnopowszechnemu gwarowi miasta.

O roli minimal music w filmie

Muzyka filmowa charakteryzuje się niekiedy ograniczeniem treści przekazu. Gdy mowa o ścieżce
dźwiękowej pisanej na zamówienie, w procesie twórczym z zasady kompozytor stara się stworzyć
coś, co w odpowiedni sposób wspomagać będzie akcję dzieją się na ekranie. Nie tworzy muzyki
autonomicznej, która co chwilę powinna się zmieniać, lecz wszystko uzależnia od obrazu.
Prowokuje to redukcję środków i w efekcie większe wsiąknięcie widza w akcję filmu.
Obraz jest w ów czas lepiej percepowany, a treść staje się bardziej wciągająca i wiarygodna.

O muzyce Philipa Glassa

W jego twórczości znajdziemy wiele utworów samodzielnych, jednak to na muzyce filmowej


skupimy się w tej pracy.
Liczba filmów, do których Philip Glass stworzył muzykę sięga ponad stu. Każda z nich jest
unikatowa, choć posiada wiele wspólnych cech, charakterystycznych dla jego stylu. Jedną z
pierwszych ścieżek dźwiękowych stworzonych przez Philipa Glassa jest muzyka z filmu Dracula z
1931 roku. Został on wykonany przez rozpoznawalny na całym świecie kwartet “Kronos”. Później
stworzył muzykę do obrazów takich jak Piękna i Bestia, w reżyserii
Jeana Cocteau, czy Marco Gordona Quinna. Jednak dopiero dzięki Koyaanisqatsi z 1983 roku
zyskał rozgłos. Ekranizacja składa się z trzech części: Koyaanisqatsi, Powaqqatsi, Naqoyqatsi.
Każdą z nich można by nazwać kinem eksperymentalnym, ze względu na długie ujęcia, prostotę
przekazu, braku dynamicznie rozwijającej się akcji. Już tutaj da się zauważyć analogię do
kompozycji Glassa. Jego utwory cechuje ograniczenie środków, wykorzystywanie prostych
fakturalnie figur, ewolucyjne kształtowanie formy, bez szczególnych skoków napięcia. Co się tyczy
tematyki wyżej wspomnianego dzieła, nawiązuje do nieładu w świecie, który jest spowodowany
przez ingerencję człowieka w naturę. Ukazuje jak inwazyjne są jego działania poprzez
przedstawienie w kamerze choćby wiecznie zapełnionych autostrad. Podobnie jest z muzyką. Nurt
minimal music charakteryzuje się z założenia spojrzenie na szybkość stylu życia człowieka. To, co
zajmuje go na codzień: zawrotne tempo życia, parcie na osiąganie kolejnych szczebli kariery,
dążenie do realizacji celów, wszystko to odwraca jego uwagę od harmonii panującej w naturze.
Przedstawiciele minimalizmu właśnie z tego powodu posługują się uproszczonymi środkami, by
nakłonić odbiorcę do skupienia na “prostych” komunikatach. Ma to sprzyjać między innymi lepszej
koncentracji i uwolnieniu się z objęć świata zewnętrznego. O muzyce pełniącej rolę tła w ciekawy
sposób wypowiada się w tej kwestii Rafał Zapała. „W realnym świecie otacza nas zazwyczaj
złożona » mikstura « dźwięków docierająca niezależnie do każdego z naszych uszu. W jednym
momencie otrzymujemy ogromną dawkę bodźców, obiektów brzmieniowych, słyszalnych
fenomenów będących fuzją wielu fal akustycznych w jednym doświadczeniu percepcyjnym.
Psychoakustyka mówi wręcz o jednej złożonej fali, współtworzonej przez modulujące się
wzajemnie składowe różnych elementów pejzażu akustycznego (soundscape).5
Do muzycznego uchwycenia tła codzienności i panującego wokół zgiełku przyczynił się także
uznany kompozytor Aaron Copland, pisząc soundtrack do filmu „The City”. W pierwszych scenach
widzimy obrazki z Nowej Anglii - złoty wiek, gdy ludzie żyli jeszcze w zgodzie z naturą. Muzyka
Coplanda oparta jest na prostych melodiach i współbrzmieniach. Dalej mamy inwazję przemysłu.
„Dym daje dostatek - mówi narrator - chociaż dusi człowieka”. Copland odpowiada dysonansami w
blasze. Scenie pokazującej przeludnienie miasta towarzyszy muzyka repetytywna, zapowiadająca
nadejście Philipa Glassa (Koyaanisqatsi, filmowa symfonia o zniszczeniu Ziemi, to w gruncie
rzeczy uwspółcześniona wersja The City).6

5 Rafał Zapała, Obszary i struktury materiału muzycznego w kompozycji „Skaner” na orkiestrę symfoniczną,
elektronikę i soundscape, Praca doktorska napisana pod kierunkiem prof. Lidii Zielińskiej, Wydział
Twórczości, Interpretacji i Edukacji KMuzycznej, Akademia Muzyczna w Krakowie, s. 24

Misiak Tomasz, "Estetyczne konteksty audiosfery", Wydawnictwo Naukowe Wyższej Szkoły Nauk
Humanistycznych i Dziennikarstwa, Poznań 2009, s. 148.

6Alex Ross, Reszta jest hałasem. Słuchając XX wieku, Państwowy Instytut Wydawniczy, 2008, s. 311
Przykład 1

Kolejnym znaczącym dziełem, nad którym pracował artysta był „Kundun - życie Dalaj Lamy” z
1997 roku, w reżyserii Martina Scorsese. Glass został za niego nominowany do Oscara i Złotego
Globu.
Jest to dramat biograficzny opowiadający o buddyjskim mnichu tybetańskim. Opowieść o
dzieciństwie i młodości Dalajlamy. Od chwili gdy jako dwuletnie dziecko został uznany za ostatnie
ludzkie wcielenie Buddy, poprzez duchową edukację przygotowującą go do objęcia roli przywódcy
Tybetu, aż po moment dramatycznej konfrontacji politycznej związanej z wtargnięciem do Tybetu
wojsk Mao Zedonga. 24-letni wówczas Dalajlama staje wobec dylematu: zostać ze swoim narodem,
narażając się na pewną śmierć, czy szukać schronienia w Indiach.7
W tym przykładzie muzycznym wyraźnie widać nawiązanie do bliskowschodniego klimatu. Użycie
etnicznych instrumentów, wykorzystanie tybetańskich skal, rytmów i głosów sprawia, że
kompozycja podąża za tokiem akcji i tworzy z nią spójną całość.

7Filmweb, [dostęp 20 IV 2022]


https://www.filmweb.pl/film/Kundun+-+życie+Dalaj+Lamy-1997-669/descs
Nie można również pominąć faktu, iż ogromne znaczenie dla jego powstania tej ścieżki dźwiękowej
miał aspekt duchowości jej autora. W 1965 poznał Ravi Shankara – wirtuoza gry na sitarze. To
spotkanie skłoniło go do głębszych studiów nad tradycyjną muzyką Indii i Tybetu. W 1966
wyjechał do Indii północnych, gdzie spotkał się z uchodźcami z Tybetu. Wywarło to bardzo duży
wpływ na jego pracę i nie tylko: zagłębił się w filozofię buddyjską, a w 1972 spotkał się z Dalaj
Lamą i stał się gorącym orędownikiem sprawy tybetańskiej.
Kompozytor stworzył muzykę o podobnej tematyce w roku 1972 roku. Warto w tym miejscu
wspomnieć o utworze „Mad Rush”, posiadającym złożoną historię powstania. Wypowiada się o nim
w wywiadzie z Mickey Lemle: „Ta muzyka została napisana na wieczór w 1979 roku. Jeśli dobrze
pamiętam był to listopad, kiedy Jego Świątobliwość Dalaj Lama wygłosił swoje pierwsze publiczne
przemówienie w Ameryce Północnej”.8 Glass osobiście wykonał utwór na organach w katedrze St.
John the Divine w Tybecie. Miał on w ów czas nazwę „Fourth Series Part 4”. Mad Rush zostało
ponownie wykorzystane jako ścieżka dźwiękowa w Compassion in Exile (1992) - filmie
dokumentalnym dotyczącym życia Dalaj Lamy[…].Mad Rush zasadniczo składa się z figuracji
hemioli dwóch na trzy z oscylacją między akordami F-dur i drugiej inwersji A-moll, podczas gdy
naprzemienne sekcje składają się z progresji g-moll do f-dur.9

Warto zwrócić uwagę na ścieżkę dźwiękową filmu „Truman Show”. Oryginalne kompozycje
stworzył do niego Burkhard Dallwitz, jednak pojawiły się w nim również cztery utwory Phili[a
Glassa, które zostały wykorzystane już w jego wcześniejszych pracach (Powaqqatsi, Anima Mundi i
Mishima). Obaj kompozytorzy otrzymali jednak za niego Złoty Glob.

Pozostałe wyróżnione ścieżki dźwiękowe Philipa Glassa to:


Notes On A Scandal, The Illusionist, Secret Window, Taking lives, No Reservations, The Source,
Mishima : A Life In Four Chapters.
Każdy z nich cechuje minimalistyczne podejście do warty brzmieniowej, nieskomplikowana praca
motywiczna, motoryczność a przede wszystkim fakt, że dla muzyki filmowej „Mniej znaczy
więcej”. 10

8Mickey Lemle, An Interview with Philip Glass - Mad Rush & The Dalai Lama, 20 III 2020, https://
philipglass.com/glassnotes/93641 [dostęp 5 maja 2022]
9 Evans Tristian, Shared Meanings in the Film Music of Philip Glass, Bangor University, Wales, UK, 2015 s.
112
10 Cytat z Ludwig Mies van der Rohe
Bibliografia

Cox Christoph; Werner Daniel (red.) Kultura dźwięku.


Evans Tristian, Shared Meanings in the Film Music of Philip Glass, Bangor University, Wales, UK,
2015.
Michael Nyman, Muzyka eksperymentalna Cage i po Cage’u, Gdańsk 2011.
Miklaszewska Joanna, Minimalizm w muzyce polskiej, Kraków 2003.
Misiak Tomasz, Estetyczne konteksty audiosfery, Wydawnictwo Naukowe Wyższej Szkoły Nauk
Humanistycznych i Dziennikarstwa, Poznań 2009, s. 148.
Zapała Rafał, Obszary i struktury materiału muzycznego w kompozycji „Skaner” na orkiestrę symfoniczną,
elektronikę i soundscape, Praca doktorska napisana pod kierunkiem prof. Lidii Zielińskiej, Wydział
Twórczości, Interpretacji i Edukacji Muzycznej, Akademia Muzyczna w Krakowie, s. 24, https://
www.academia.edu/19827330/Obszar_i_struktura_materiału_muzycznego, [dostęp 10 czerwca 2022].

Ross Alex, Reszta jest hałasem. Słuchając XX wieku, Państwowy Instytut Wydawniczy, 2008.

Przykłady muzyczne
Przykład 1: Philip Glass, Muzyka z filmu Koyaanisqatsi
Przykład 2 : Philip Glass, Muzyka z filmu Kundun
Przykład 3 : Philip Glass, Mad Rush
Przykład 4 : Philip Glass, Muzyka z filmu The Hours
Przykład 5 : Philip Glass, Muzyka z filmu Truman Show

You might also like