You are on page 1of 12

200 varia

„Patrzcie, oto jest film produkcji polskiej”.


Przedwojenna polska komedia muzyczna jako musical

małgorzata nowińska
Wydział Filologiczny
Uniwersytet Gdański

Abstract. Nowińska Małgorzata, „Patrzcie, oto jest film produkcji polskiej”. Przedwojenna polska komedia
muzyczna jako musical [“Look, here is a Polish film production”. Pre-war Polish musical comedy as a musical].
“Images” vol. XXXI, no. . Poznań . Adam Mickiewicz University Press. Pp. –. ISSN -X. DOI
./i....
The article, “Look, here is a Polish film production.” Pre-war Polish musical comedy as a musical, is an attempt
to prove that Polish musical comedies from the s can be recognized as a local version of a classic film musical.
Based on an analysis of two representative films from this period, Piętro wyżej (L. Trystan, ) and Zapom-
niana melodia (J. Fethke, K. Tom, ), the author proves that these productions are in line with the definition
and determinants of the American genre. The historical context invoked allows the author to better describe the
musical’s Polish variant and how it differs from the original. The article cites press reviews from the s, based
on which the author describes the evolving approach of critics and audiences to the changes in music present in
these films as a result of drawing on American works. Finally, the article focuses on the importance of interwar
musical comedies in Polish culture.

Keywords: musical, musical comedy, Polish film, musical film, interwar period

Musical jako gatunek filmowy funkcjonu- mencie rozwoju swojej kinematografii posiadał
je w kinie od prawie stu lat. Pojawił się wraz swój własny odpowiednik kina muzycznego.
z przełomem dźwiękowym i cieszył się dużą Wśród nich jest też Polska. W historii polskiej
popularnością w latach 30. XX wieku podczas kinematografii wpływ musicalu jest najbardziej
kryzysu gospodarczego. Przez kolejne deka- dostrzegalny w latach 30. XX wieku. W tej de-
dy przeżywał wzloty i upadki, ogłaszano jego kadzie inspirowane nim komedie muzyczne
„śmierć”, by kilka lat później powracał do łask stanowiły dużą część branżowej produkcji fil-
publiczności i krytyków. Jednak, niezależnie mowej II Rzeczypospolitej i cieszyły się wśród
od wielu często skrajnych opinii na temat jego publiczności największą popularnością[1]. Na
wartości artystycznej, nie można zaprzeczyć przestrzeni tych kilku lat polscy filmowcy do-
znaczeniu musicalu w rozwoju kinematografii skonalili się w gatunku, by osiągnąć najwięk-
dźwiękowej na całym świecie. szy sukces w 1938 roku filmem Zapomniana
Chociaż wywodzi się z amerykańskiej for- melodia (K. Tom, J. Fethke, 1938). Dalszy jego
my teatralnej, pierwsze filmy reprezentujące rozwój przerwała II wojna światowa, a od jej
go powstały w amerykańskich wytwórniach, zakończenia tego typu filmy nigdy już nie cie-
a ponadto jego charakter jest, był i prawdo- szyły się w Polsce takim powodzeniem.
podobnie zawsze pozostanie dogłębnie ame- W artykule Przedwojenna polska komedia
rykański, niemal każdy kraj w pewnym mo- muzyczna. Próba rehabilitacji Paweł Sitkiewicz
podejmuje próbę odświeżenia dość nieprzy-
[1] T. Lubelski, Historia kina polskiego 1895–2014,
chylnego poglądu badaczy kina, głównie tych
Kraków 2015, s. 105.
[2] P. Sitkiewicz, Przedwojenna polska komedia
z okresu PRL-u, na polskie komedie muzycz-
muzyczna. Próba rehabilitacji, „Pleograf. Kwar- ne z lat 30. XX wieku[2]. Na przykładzie filmu

Images 31(40), 2022: 200–211. © The Author(s), Adam Mickiewicz University Press, 2022.
Open Access article, distributed under the terms of the CC licence (BY, https://creativecommons.org/licenses/by/4.0/).
varia 201
Czy Lucyna to dziewczyna? (J. Gardan, 1934) kach (chociaż nie wszystkich) stanowi central-
podkreśla wartości społeczne, artystyczne i hi- ny punkt fabuły musicali. Nie należy również
storyczne gatunku. Myślę, że warto przyjrzeć zapominać, jak zauważa Rick Altman, że świat
się też reprezentantom „polskiego musicalu” przedstawiony, szczególnie w odmianie musi-
stworzonym w tej dekadzie po filmie Gardana, calu z lat 30. XX wieku, często podzielony jest
szczególnie pod względem ich przynależno- na sfery „kobiecą” i „męską”, które reprezentują
ści do gatunku i zaskakująco dużej zgodności różne wartości kulturowe oraz konfrontują się
z amerykańskim wzorcem, w celu próby dal- i łączą w finale filmu. Od tego połączenia zale-
szej ich rehabilitacji. Wśród, już rzadziej niż ży też rozwój i rozwiązanie fabuły[5]. Z myślą
w pierwszej połowie dekady pojawiających się o tych cechach, przyjrzyjmy się zatem źródłom
w programach kin komediach muzycznych, amerykańskiej i polskiej odmiany tego gatunku.
szczególnie wyróżniają się dwie: Piętro wyżej W Polsce lat 30. trzema najbardziej dyna-
Leona Trystana z 1937 roku i Zapomniana me- micznie rozwijającymi się formami kultury ma-
lodia Konrada Toma i Jana Fethkego z 1938. Jed- sowej (wtedy nazywanej „demokratyczną”) były:
nak czy te produkcje były musicalami w trady- prasa popularna, kino i rewia[6], która czerpała
cyjnym tego słowa znaczeniu? z operetki, a w wariancie polskim, z kabaretu.
Ten ostatni cieszył się niezwykłą popularnością
Komedia muzyczna jako musical w II Rzeczypospolitej. A zatem czerpanie z nie-
Skoro o gatunku mowa, warto przyjrzeć go było dla kina niezwykle korzystne, zapewnia-
się wpływom i inspiracjom, z których czerpali jąc filmom, w których pojawiali się popularni
twórcy komedii muzycznych w Polsce. Paweł aktorzy kabaretowi albo znane szlagiery, dużą
Sitkiewicz w swoim artykule nieraz używa na- popularność[7]. Kariery w kabaretach rozpo-
zwy „musical” jako zastępczej dla „komedii czynali różni autorzy, kompozytorzy i aktorzy,
muzycznej”. Czy jednak nasze rodzime pro- między innymi: Andrzej Włast, Jan Brzechwa,
dukcje wpisywały się w model klasycznego i, Julian Tuwim, Jerzy Petersburski, Konrad Tom,
jak zauważa Rick Altman, „najbardziej charak- Eugeniusz Bodo, Hanka Ordonówna, Zula
terystycznego wytworu Hollywoodzkiego prze- Pogorzelska[8]. Role rozdzielane były według
mysłu filmowego”[3], musicalu? Na potrzeby cech charakteru postaci – amantek, naiwnych
analizy Piętra wyżej i Zapomnianej melodii pod
względem zgodności z klasycznym musicalem talnik Akademii Polskiego Filmu” 2019, nr 4,
pozwolę sobie stworzyć własną definicję musi- <https://akademiapolskiegofilmu.pl/pl/historia-
calu filmowego. -polskiego-filmu/pleograf/dzwiek-i-muzyka/19/
W głównym zamyśle przez musical rozu- przedwojenna-polska-komedia-muzyczna-proba-
miem film, w którego fabule uwzględniono -rehabilitacji/699>, dostęp: 15.07.2021.
[3] M. Rawska, „Popeye” Roberta Altmana jako
numery muzyczne zawierające śpiew i taniec,
antymusical, [w:] Spotkania z gatunkami filmowy-
a śpiew jest ich głównym elementem. Pozwoli mi. Musical, red. B. Fiołek-Lubczyńska, K. Żakie-
to wykluczyć filmy, w których numery muzycz- ta, M. Żebrowski, Łódź 2016, s. 60.
ne są jedynie scenicznymi popisami postaci [4] D. Skotarczak, Historia amerykańskiego musi-
lub scenami gry na instrumentach. Pod uwagę calu filmowego, Wrocław 2002, s. 37.
biorę również funkcje, jakie pełni w narracji [5] M. Rawska, op.cit., s. 62–64.
diegetyczna piosenka: wyrażenie uczuć i obaw [6] Ibidem, s. 127–128.
postaci, forma monologu lub dialogu między [7] Ibidem, s. 128. R. Wolański, Eugeniusz Bodo:
„Już taki jestem zimny drań”, Poznań 2016, s. 23.
bohaterami oraz umożliwienie postępu fabuły.
[8] B. Armatys, L. Armatys, Początki kina dźwię-
Uwzględniam, wyróżniony przez Dorotę Sko- kowego w Polsce, [w:] Historia filmu polskiego.
tarczak, aspekt rozrywkowy tych filmów[4]. Tom II. 1930–1939, red. B. Armatys, L. Armatys,
Często pojawiającym się elementem jest też W. Stradomski, Warszawa 1988, s. 128. Książ-
wątek romantyczny, który w wielu przypad- ka ta powstała na zlecenie komunistycznego
202 varia

blondynek, wesołków, ekscentryków, bawidam- te dwa utwory, a nie słowo śpiewane, oddają
ków itp., co stało się również praktyką w filmach. konflikt sąsiadów i pomagają prowadzić nar-
Nic więc dziwnego, że po przełomie dźwięko- rację. W momencie największej niechęci męż-
wym, gdy pojawiły się komedie muzyczne, ich czyzn do siebie, są grane jednocześnie przez oba
główną inspiracją były doświadczenia kabare- zespoły, które próbują się wzajemnie zagłuszyć.
tów i rewii[9]. Nie znaczy to jednak, że filmy te Oba utwory pojawiają się też w scenie finałowej
naśladowały w swojej konstrukcji widowiska w studiu radiowym. Początkowo bohaterowie
rewiowe (wyjątek stanowi tutaj polska odpo- zgodnie wykonują sam utwór klasyczny, gdy
wiedź na Rewię Hollywoodu [org. The Holly- Henryk czeka na odpowiedź Lodzi (Helena
wood Revue of 1929, C. Reisner, 1929] – Parada Grossówna) na swój list, potem znów przeciw
gwiazd Warszawy [K. Tom, 1937]). Tadeusz Lu- sobie, gdy przez pomyłkę służących Henryk
belski źródeł ich formy doszukuje się raczej we dostaje list z powrotem i uznaje, że kobieta na-
francuskiej farsie bulwarowej, berlińskiej kome- wet go nie przeczytała, a w końcu oba motywy
dii muzycznej i wiedeńskiej operetce[10], a nie – w harmonii, gdy para się godzi. A zatem Humo-
co ciekawe – w „oryginalnych” amerykańskich reska i melodia Sex appeal stają się w narracji
produkcjach. Dość wcześnie w komedii mu- filmu odwzorowaniem stanów wewnętrznych
zycznej wykształcił się schemat fabuły. Centrum bohaterów. Ponadto, w Piętrze wyżej muzy-
akcji stanowiły próby połączenia pary delikat- ki, jak pisze Ryszard Wolański, „jest także co
nych i nieśmiałych amantów, które utrudniały niemiara. Kilkanaście motywów przypisanych
różne problemy. Nierzadko z pomocą przyby- różnym postaciom, łączniki, przeróbki instru-
wała drugoplanowa komiczna para sprytnych mentalne głównych tematów, ilustracje scen bez
służących „rodem z farsy molierowskiej”[11]. dialogów, cytaty z Edvarda Griega i Antonina
Jak zatem Piętro wyżej i Zapomniana me- Dvořaka, czy wreszcie akompaniament scen
lodia wpisują się w te wzorce i definicje? Czy miłosnych, hulaszczych i frywolnych”[12].
można nazwać te filmy „polskimi musicalami”? Tymczasem piosenki, chociaż śpiewane
W Piętrze wyżej pojawiają się tylko trzy wyłącznie przez Bodo, również pełnią waż-
piosenki: Sex appeal, Umówiłem się z nią na ną funkcję w fabule. Sex appeal pojawia się
dziewiątą oraz Dziś ta, jutro ta. Wszystkie Eu- już w trakcie napisów początkowych i staje
geniusz Bodo wykonuje sam. Ponadto, przez się motywem przewodnim całego filmu. Jej
całą fabułę przewijają się Humoreska Antonína „prawdziwe” wykonanie pojawia się jednak
Dvořáka grana przez zespół Hipolita Pączka w drugiej połowie obrazu, kiedy to na balu ra-
(Józef Orwid) oraz jazzowa aranżacja instru- diowców Henryk Pączek śpiewa ją w kobiecym
mentalna Sex appeal w wykonaniu zespołu przebraniu. Przedstawiony jest jako „rodzima
Henryka Pączka (Eugeniusz Bodo). I to właśnie Mae West” co stanowi nawiązanie do jednej
z najpopularniejszych aktorek amerykańskich
zleceniodawcy, więc wyrażone w niej poglądy na tamtego okresu. Za to Umówiłem się z nią na
kinematografię amerykańską i jej odbiór w Polsce dziewiątą mówi widzowi o wiele więcej o sta-
są uwarunkowane negatywnym postrzeganiem nie wewnętrznym bohatera. Jak sugeruje tytuł,
polityki Stanów Zjednoczonych przez polskie Henryk po umówieniu się z „Alicją” w przypły-
władze w tamtym okresie. wie radości zaczyna śpiewać w trakcie audycji
[9] T. Lubelski, op.cit., s. 105. radiowej. Z recytatywu, czyli z czytanego przez
[10] Ibidem, s. 107.
siebie programu radia, który nagle zaczyna się
[11] R. Wolański, Eugeniusz Bodo…, s. 264.
[12] Piętro wyżej, „Kino” 1937, nr 10; Cyt za: rymować, przechodzi w śpiew o swoich pla-
Piętro wyżej, <http://www.nitrofilm.pl/strona/ nach na wieczór. Co ciekawe, jego przełożony
lang:pl/filmy/film_info/79/pi-tro-wy-ej.html>, zauważa po piosence, że mężczyzna ma dobry
dostęp: 2.04.2020. W cytatach z prasy przedwo- głos i proponuje mu koncert w radiu, sugerując,
jennej zachowano oryginalną pisownię. że Henryk faktycznie śpiewał. W większości
varia 203
musicali przejście od słowa mówionego do przyjemnie! i Już nie zapomnisz mnie, które tuż
śpiewu nie jest zauważane przez inne postacie, po premierze zdobyły popularność i stały się
a nawet często dołączają się one do numeru szlagierami. Ponadto stworzono aranżację Pa-
muzycznego. Piosenki zatem są elementami nie Janie, która swoim stylem miała nawiązywać
świata przedstawionego, które nie są niczym do jazzu. Już w trakcie napisów początkowych
niezwykłym. Tymczasem w Piętrze wyżej widz poznaje motyw przewodni filmu, tytuło-
wszystkie piosenki są nietypowym elementem wą „zapomnianą melodię” Już nie zapomnisz
rzeczywistości. mnie. Jednak „właściwym” utworem otwiera-
Ostatnia piosenka, Dziś ta, jutro ta, pojawia jącym film jest Ach, jak przyjemnie! w wyko-
się trzy razy. Początkowo w filmie nosi tytuł naniu grupy uczennic Instytutu. Piosenka ta
Dziś ta, jutro tamta i jest napisana przez samego jest wyrazem zadowolenia bohaterek. Pojawia
głównego bohatera. W takiej też wersji wykonu- się w momentach sielankowych, ale też pełni
je on ją dla Lodzi przy ich pierwszym spotkaniu. funkcję motywu muzycznego dziewcząt z In-
Gdy kobieta rano opuszcza jego mieszkanie, ten stytutu. Grupowo śpiewana podczas płynięcia
zmienia tytuł utworu na Dziś ta, jutro ta, suge- kajakami wyraża beztroskę ich życia. Utwór
rując powstanie między parą uczucia i nadziei kończy się wraz ze spotkaniem Heleny (Helena
na wspólną przyszłość. Henryk wykonuje pio- Grossówna) i Stefana (Aleksander Żabczyński),
senkę w tej formie przez resztę filmu. Zoba- kiedy to dziewczyna jest zmuszona przerwać
czywszy zmianę w nutach, śpiewając, wchodzi śpiew. Jest to jedyny przypadek, gdy główna bo-
do budynku radia, budząc zdziwienie współ- haterka uczestniczy w wykonaniu tej piosenki,
pracowników, którzy nawet pytają go „Co to za a jej melodia nie jest z nią już więcej powiąza-
«ta»?” (znów znak, że piosenki nie są normal- na. Ach, jak przyjemnie! powraca dopiero pod
nym zjawiskiem w świecie przedstawionym). koniec filmu, gdy melodia towarzyszy uczen-
Ostatnia repryza pojawia się na samym końcu, nicom w drodze do domu Heleny, gdzie chcą
po pogodzeniu pary, kiedy to Henryk śpiewa prosić jej ojca o ratowanie posady nauczyciela
ostatnie wersy do radiowego mikrofonu przy muzyki, oraz w scenie finałowej, gdy wszyscy
akompaniamencie obu zespołów. Dziś ta, jutro bohaterowie po wyjaśnieniu nieporozumień,
ta pełni zatem rolę odzwierciedlenia stanów płyną kajakami w stronę Instytutu i śpiewają,
emocjonalnych głównego bohatera i jego relacji co stanowi klamrę kompozycyjną filmu. Jednak,
z Lodzią. Pierwotnie wyraża pragnienie życia gdy kamera zwraca się w stronę Heleny i Ste-
bez zobowiązań, by oddać nadzieję na dłuż- fana, którzy jako jedyni nie śpiewają, i zamiast
szy związek z jedną kobietą, a w końcu – chęć kajakiem płyną motorówką, motyw przechodzi
ślubu i ustatkowania się. Film wpisuje się więc w Już nie zapomnisz mnie. Ach, jak przyjem-
we wzór amerykańskiego musicalu. Podkreśla nie! odgrywa zatem w Zapomnianej melodii
to też obecność jazzu, gatunku muzycznego rolę muzycznego oddzielenia Heleny od pozo-
popularnego w tamtych czasach w Stanach stałych uczennic, sugerując jej odmienny stan
Zjednoczonych, na którym opierało się wiele emocjonalny – zakochanie, ale też symbolizując
filmów muzycznych. W Piętrze wyżej pojawia większą dojrzałość do miłości w porównaniu
się też, zgodnie z wymaganiami komedii mu- z jej rówieśnicami.
zycznych, romansująca para – Henryk i Lodzia, To właśnie Już nie zapomnisz mnie staje się
której „pomagają” służący obu rodzin, pełniący motywem głównych bohaterów, który towarzy-
funkcję postaci komicznych. szy im przez całą fabułę. Piosenka ta ma „obra-
Jeżeli chodzi o Zapomnianą melodię, na zować” w warstwie dźwiękowej uczucie pary. Jej
popularność tej produkcji duży wpływ miała istnienie w fabule filmu wynika bezpośrednio
muzyka. Znów skomponował ją Henryk Wars, z ich połączenia – Stefan komponuje utwór na
a słowa piosenek napisał Ludwik Starski. Na podstawie słów listu, który napisała Helena.
potrzeby filmu powstały dwie piosenki: Ach, jak To ten utwór Helena gra na fortepianie, kiedy
204 varia

pomaga ojcu zapamiętać recepturę. W tym sa- sentyment i szacunek do tradycyjnej, bardziej
mym momencie gra go również Stefan, jak jest „tutejszej” muzyki.
zasugerowane przez montaż. Rola Już nie zapo- Zapomniana melodia nie może wyprzeć się
mnisz mnie jest wręcz wprost nazwana w dia- swoich związków z musicalem amerykańskim,
logu – Helena mówi ojcu, że „to jest piosenka na które zwracano uwagę w recenzjach. Moż-
o miłości”, na co on odpowiada, przekształ- na wręcz powiedzieć, że film ten jest muzy-
ciwszy słowa w recepturę swojego mydła, „Dla ką opowiedziany. Piosenki odgrywają tu rolę
mnie to piosenka interesu”. Te słowa są powtó- wyrazu radości, uczuć i stanów wewnętrznych
rzone później przez Stefana, gdy zdesperowana bohaterów. Inną z ich funkcji jest też podział
Helena przychodzi do niego z prośbą o ostatnie świata. Jak wspomniałam, Helena zostaje za
powtórzenie piosenki. Mężczyzna udaje, że on pomocą muzyki „oddzielona” od pozostałych
też zapomniał melodię i fakt ten usprawiedli- uczennic, chociaż wciąż jest częścią ich świa-
wia słowami „To jest piosenka miłości i razem ta (uczestniczy w tańcu i śpiewie Panie Janie).
z miłością umiera”. Piosenka zostaje powtórzo- Ta odmienność zarówno jej, jak i Stefana, jest
na dopiero, gdy Stefan, odsuwając na bok swój też podkreślona w warstwie wizualnej. Pod-
żal do ukochanej, przybywa z pomocą jej ojcu czas ostatniego wykonania Już nie zapomnisz
oraz współuczennicom. Zatem zmiany stanu mnie oboje są na ogół kadrowani osobno lub
wewnętrznego zachodzące w bohaterach, ale też w centrum grupy, chociaż Stefanowi towarzyszą
zmiany uczuć między nimi odzwierciedlone są pozostałe dziewczęta, jest od nich oddzielony
bardziej w warstwie dźwiękowej niż w obrazie, (stoi na ziemi, podczas gdy one siedzą na ga-
odwracając tradycyjną hierarchię „obraz nad łęziach drzewa, co wymusza jego samotność
dźwiękiem”. w kadrze), a finałowa scena zupełnie oddziela
Obecny w całym filmie dysonans między kochanków – nie śpiewają, płyną osobno, są
diegetycznym wykonaniem piosenki a nie- również osobno kadrowani. Zatem wyraźnie
diegetycznym akompaniamentem instrumen- podkreślone jest ich pierwszeństwo w fabule,
talnym najbardziej widać w scenie jazzowego co spełnia kryterium Altmana – obecności
wykonania Panie Janie przez uczennice Insty- w filmie pierwszoplanowej, „romansującej pary
tutu. Ich śpiew piosenki uczonej tradycyjnie kochanków”.
w kanonie na lekcjach muzyki logicznie wynika Z filmu wyłania się obraz Polski radosnej,
z ruchu ust, który widzimy na ekranie. Jednak bezproblemowej, w której wszystkie niepowo-
dziewczęta przy użyciu różnych przedmiotów dzenia szybko znajdują rozwiązanie. Biorąc pod
znalezionych w klasie naśladują grę zespołu uwagę, że napięcia polityczne w 1938 roku było
jazzowego, co słyszymy w warstwie dźwiękowej, bardzo duże, a wybuch wojny wisiał w powie-
chociaż obraz sugeruje brak ich dźwięku. Scena trzu, ciężko uwierzyć, by tak wyglądało życie
ta jest wyraźnie inspirowana amerykańskimi przeciętnego obywatela II Rzeczypospolitej.
musicalami – jazz, stepowanie na zsuniętych Zapomniana melodia ma więc charakter nie-
w scenę ławkach. Profesor Frankiewicz (Mi- zaprzeczalnie eskapistyczny, pozwala ówczesne-
chał Znicz) wręcz określa tę aranżację utworu mu widzowi na kilka chwil zapomnieć o zmar-
mianem „murzyńskich podrygasów”. Zresztą twieniach świata rzeczywistego. Społeczność
Już nie zapomnisz mnie nauczyciel komen- ukazana w filmie wskazuje na wyraźny podział
tuje stwierdzeniem, że nie jest „szansonetką świata przedstawionego na strefę żeńską i strefę
z kabaretu, żeby takich błazeństw słuchać”, co męską. Podwójne ogniskowanie kobieta–męż-
sugeruje, że film pod względem muzycznym czyzna objawia się tu w zestawieniu niewinnego,
odchodzi od tradycji w stronę muzyki nowo- beztroskiego życia Heleny w Instytucie z ży-
czesnej i rozrywkowej. Jednak w „oryginalnej” ciem Stefana – pełnym rozrywek, cynicznym,
aranżacji Panie Janie, którą na pożegnanie śpie- nocnym. Oboje, łącząc się w finale filmu, wy-
wają profesorowi uczennice, można zauważyć rzekają się tych światów – Helena wyzbywa się
varia 205
zupełnej naiwności, a Stefan porzuca dotych- Piętro wyżej jest dowcipną, pełną ruchu i życia ko-
czasowy styl życia, by ustatkować się u boku medią filmową, zręcznie pomyślaną i zrealizowa-
ukochanej. Wiąże się to z faktem, że to od ich ną. Scenariusz Schlechtera i Starskiego odbiega od
przeciętnego standardu komedii polskiej, wyróżnia
połączenia zależy rozwój fabuły (jak na ogół
się oryginalną koncepcją, dobrą konstrukcją, lo-
bywa w klasycznym musicalu). Jeżeli chodzi gicznym nie przeładowanym zgrupowaniem efek-
o charakterystyczne cechy polskich komedii tów komicznych i zwartą, wartką akcją. Doskonałe
muzycznych, pojawiają się tu komiczni służą- są również dialogi i piosenki Schlechtera[14].
cy – woźny, grany przez Józefa Orwida, oraz
sekretarz Bogusława, w którego wciela się Stani- Jego recenzja jest jednak bardziej szczegó-
sław Sielański. Obaj w mniejszym lub większym łowa, ocenia on poszczególnych twórców i ak-
stopniu przyczyniają się do połączenia pary – torów, choć jedyne zastrzeżenie wyraża wobec
sekretarz gubi przepis na mydło, czym zmusza „słabszej i nieprzekonującej” kreacji Heleny
Helenę do zwrócenia się o pomoc do Stefana, Grossówny. A zatem ogólne wrażenie było
a woźny myli stryja z bratankiem, co prowa- bardzo pozytywne, wskazujące na nową jakość
dzi do zwolnienia tego pierwszego, a Stefana produkcji krajowej oraz czerpanie z kinemato-
skłania w końcu do zaśpiewania „zapomnia- grafii amerykańskiej. Podobnie w przypadku
nej melodii”. Mężczyźni jednak nie spotykają Zapomnianej melodii, odbiór przez krytyków
się ani razu. Pomimo to można stwierdzić, że był przeważnie pozytywny. Uważana była za
Zapomniana melodia zdecydowanie wpisuje się obraz wyróżniający się na tle polskiej kinema-
w definicję musicalu filmowego, a dodatkowo tografii, jeżeli nie faktycznym poziomem pro-
ma cechy charakterystyczne dla ówczesnych dukcji, to swoim potencjałem:
produkcji amerykańskich. Ma wszystko, co trzeba udanej komedii […], a jed-
nak… film ten nie przekroczył Rubikonu, za którym
Komedia muzyczna jako wydarzenie znajdzie się polska filmia. „Czegoś” tu brak, a tym
„czymś” jest myśl przewodnia. […] Zarówno reży-
Przyjrzyjmy się zatem, z jakim odbiorem
serzy, jak i scenarzyści, a pod ich komendą aktorzy,
spotkały się oba filmy. Prasa po premierze Pię- zdają się jakby pamiętali, że widz musi się bawić.
tra wyżej była zachwycona. Recenzja w „Kinie” I istotnie bawi się. Jest dobra produkcja, czyli do-
sugeruje wręcz nastanie nowego, wyższego po- bra robota, a gdyby polska filmia przekroczyła ten
ziomu w polskiej kinematografii: rubikon, wkroczyłaby na szlak artystycznych obra-
zów. Zanotowanoby pierwsze arcydzieło „krajowej
Nareszcie bardzo dobra filmowa komedia polska,
X Muzy”, którego doczekać się jakoś nie można…[15]
nie ustępująca wcale dobrym amerykańskim wzo-
rom. To jest naprawdę – piętro wyżej – w rozwoju W recenzji dla „Kina” uznano jednak, że
polskiego filmu tego typu. […] Nareszcie tedy – mo- potencjał ten został osiągnięty: „Nad podziw
żemy już śmiało zabierać ze sobą malkontentów
zgrabnie i przyjemnie wypadła ta komedia i –
do kina i mówić: Patrzcie, oto jest film produkcji
polskiej. I nie będą narzekali. […] W rezultacie –
co najważniejsze – więcej w niej jest humoru niż
film bardzo dobry, dowcipny i ciekawy. Dwie go- śmieszności, co wyróżnia ją ogromnie od ogó-
dziny naprawdę beztroskiego śmiechu. Nie wiem, łu filmowych komedii polskich”[16]. Zwracano
czy takim rezultatem mogła się dotąd pochlubić
jakakolwiek komedia filmowa[13].
[13] M. Sztycer, Piętro wyżej, „Film” 1937, nr 6;
Należy jednak pamiętać, że recenzje za- Cyt za: Piętro wyżej, <http://www.nitrofilm.pl/
mieszczane w „Kinie” nie są zupełnie wiarygod- strona/lang:pl/filmy/film_info/79/pi-tro-wy-ej.
html>, dostęp: 2.04.2020.
ne. Nie było to czasopismo niezależne, przez co
[14] Kl., Zapomniana melodia, „5-ta Rano” 1938,
niemal nigdy filmów nie krytykowało. Mimo to, nr 353, s. 6 (19 grudnia 1938).
podobne zdanie o poprawie poziomu polskich [15] Zapomniana melodia, „Kino” 1938, nr 50,
komedii muzycznych przedstawił Mieczysław s. 14.
Sztycer w recenzji dla „Filmu”: [16] Kl., op.cit.
206 varia

też uwagę na liczne inspiracje innymi dziełami z najbardziej wartościowych filmów polskich
i brak oryginalności fabuły. Szczególnie na po- z lat 30. XX wieku[19].
dobieństwo filmu do Pensjonarki (Mad About Przy tak pozytywnym przyjęciu obu tytu-
Music, N. Taurog, 1938) oraz Niedokończonej łów, możemy założyć, że Piętro wyżej i Zapo-
melodii (The Broken Melody, B. Vorhaus, 1934), mniana melodia wyróżniały się na tle komedii
występującej w Polsce również pod tytułem muzycznych ustępujących melodramatom. Ko-
Przerwana melodia. Dziennikarz z „5-tej Rano” medie produkowane były szczególnie w poło-
zauważa jednak, że takie zapożyczenia i czer- wie dekady. Wystarczy spojrzeć na statystykę:
panie z zagranicznych dzieł było charaktery- w ostatnim sezonie kina niemego (1929/1930)
styczne dla tamtego okresu w polskiej kulturze: odbyło się 17 premier, z których wszystkie były
Produkcja polska czujnie śledzi za tymi obrazami
dramatami obyczajowymi, za to już w sezonie
zagranicznego wyrobu, które u nas cieszyły się wiel- 1932/1933, z 12 premier 5 było komediami[20].
kim powodzeniem. Nie jest to bynajmniej grzechem. Najbardziej owocnym okresem dla tego ga-
Oddziaływanie produktów kultury jest widoczne tunku były lata 1934–1935. Za to już w latach
w literaturze i sztuce na przestrzeni długich wieków. 1938 i 1939 premierę miały jedynie 3 komedie,
Najpierw idzie wzorowanie się na przykładzie, po a pozostałe 18 filmów było dramatami obyczajo-
tym przychodzi oryginalna, na własnej glebie wy- wymi według utworów literackich lub filmami
rosła twórczość. W filmie „Zapomniana melodia”
sensacyjnymi[21]. Tadeusz Lubelski charakte-
jest tyle tych obcych wpływów, że stopione w jedną
dobrze zmontowaną całość, giną bez śladu[17]. ryzuje końcówkę dekady i podejście widzów
do filmów muzycznych, pisząc o znudzeniu
Zatem, chociaż fabuła Zapomnianej melodii komedią i jej schematem. Zaznacza jednak, że
nie odznaczała się oryginalnością, a wiele jej „wtedy też powstało kilka najwartościowszych
wątków zaczerpnięto z produkcji zagranicz- komedii okresu międzywojennego” i podaje
nych, nie zaważyło to na ogólnie pozytywnym jako przykłady dwie komedie muzyczne: Piętro
odbiorze filmu w momencie jego premiery. wyżej i Zapomnianą melodię. Ponadto wskazuje
Chyba najlepszym tego dowodem była na- na zmianę, która zaszła w obszarze komedii –
tychmiastowa popularność piosenek wyko- otwarcie na przemiany kultury, ale niekoniecz-
rzystanych w filmie: „Pierwsze kilka metrów nie na rzeczywistość[22]. I, jak zauważa Marcin
tego filmu uderza swoją pogodą, rytmem i me- Adamczak, to właśnie komedia muzyczna oka-
lodią (Pensjonarka). Ta melodia stała się już zała się gatunkiem „najlepiej znoszącym próbę
szlagierem w Warszawie, a młodociani gońcy czasu”[23].
i pomocnicy handlowi, idąc ulicami gwiżdżą Należy również pamiętać, że jeżeli cho-
i wygrywają tę piosenkę w takt”[18]. Po latach dzi o kwestie społeczne lub odzwierciedlanie
Zapomniana melodia uznawana jest za jeden rzeczywistych problemów na ekranie, to na-
wet jeśli pojawiały się w tych filmach, nie tego
[17] Ibidem. oczekiwali na pierwszym miejscu widzowie.
[18] T. Lubelski, op.cit., s. 112. Z ankiety przeprowadzonej wśród publiczno-
[19] B. Armatys, L. Armatys, Film fabularny w…, ści w 1926 roku wynika, że odwiedzający kino
s. 213. szukali przede wszystkim wytchnienia, emocji
[20] Ibidem, s. 302. lub kontaktu z zachodnią kulturą[24]. Film miał
[21] T. Lubelski, op.cit., s. 109–112. zatem, szczególnie w okresie kryzysu gospodar-
[22] M. Adamczak, Wyprawa na Atlantydę. czego, sprawiać, że zapominało się o codzien-
Powroty do kina międzywojennego, [w:] Szki-
nych troskach. Pełnił funkcję eskapistyczną.
ce o kulturze produkcji filmowej w Polsce, red.
K. Szuchiewicz, K. Kornacki, Gdańsk 2016, s. 13. Pojawia się zatem pytanie: czy eskapizm i roz-
[23] P. Sitkiewicz, Gorączka filmowa. Kinomania rywka nie są dostatecznymi wartościami, które
w międzywojennej Polsce, Gdańsk 2019, s. 22–23. nobilitują te filmy w oczach współczesnych?
[24] M. Adamczak, op.cit., s. 16. Przecież głównie takie funkcje miał pełnić
varia 207
klasyczny amerykański musical w tym okresie. nych przedsiębiorcach, członkach branży. Wy-
Jak zauważa Adamczak: „Komedia muzyczna twórnie powstawały, by ogłosić bankructwo
lat trzydziestych nie była kinem krytyki spo- po premierze, w najbardziej optymistycznej
łecznej, ale kinem afirmacji życia”[25]. Można wersji wydarzeń, najwyżej kilku tytułów. Nikt
w takim razie założyć, że już sama rozrywka zatem nie chciał ryzykować, szukając nowych
dostarczana widzom przez oba filmy może być tematów lub niekonwencjonalnych rozwiązań
dostateczną wartością „społecznie użyteczną”, realizacyjnych. Priorytetem twórców był zysk.
nawet jeżeli uciekały, zgodnie z funkcją kina Stawiano więc na bezpieczną tematykę, spraw-
gatunkowego, od bezpośredniego poruszania dzone wzory, mało skomplikowane i jasne fabu-
problemów lat 30. ły, a nie indywidualizm lub wartość artystyczną.
Pomimo to, oba filmy w prostocie swoich Tytuły filmów miały zachęcać widzów, obiecu-
fabuł pozostają wciąż aktualne. Współczesny jąc pogodny nastrój i tanią rozrywkę[28].
widz, podobnie jak wcześniej mieszkańcy mię- Również postacie w filmach zostały pod-
dzywojennej Polski, wciąż odnajdzie w nich sy- porządkowane już wcześniej istniejącym wzo-
tuacje, z którymi może się utożsamić – miłość rom, które sprawdziły się na deskach teatrów
oraz przeszkody w jej spełnieniu, nierówności kabaretowych[29]. Podczas gdy w melodrama-
majątkowe, konflikty sąsiedzkie lub zawodowe, tach dominował model młodej, dziewiętna-
często na tle „klasowym” itd. Kiedy oglądamy stowiecznej dziewczyny z dworku, czyli ideał
Piętro wyżej i Zapomnianą melodię, odkrywamy, kobiety w polskiej kulturze[30], w komediach
że pomimo rozwoju technologii i obyczajów, główną postacią kobiecą była młoda, delikatna
ówczesne problemy światopoglądowe oraz roz- amantka[31]. Nie odbiegała ona jednak szcze-
terki filozoficzne nie różnią się aż tak bardzo od gólnie od melodramatycznego wzorca – na ogół
naszych. Ponadto, jak wynika zarówno z przy- mieszkała właśnie z bogatym ojcem (nierzadko
wołanych recenzji, jak i opinii o tych filmach w dworku), przywodząc na myśl dawne polskie
wyrażonych po kilku dekadach od premiery, rodziny szlacheckie. Zarówno Henryk i Stefan,
oba tytuły krystalizowały w sobie tendencje ga- jak i większość komediowych amantów, re-
tunku i pozytywnie wyróżniały się na tle innych prezentowali typ mężczyzny romantycznego,
produkcji, wręcz zapowiadając dalszy rozwój o wysokiej pozycji społecznej, jednak odmawia-
twórczości w tym zakresie. jącego ustatkowania się i wiodącego życie pełne
rozrywek (w obu analizowanych wcześniej fil-
Postacie i fabuła mach bohaterowie albo bezpośrednio pojawiają
Jak pisał Tadeusz Lubelski, jednym z naj- się na ekranie w stanie upojenia alkoholowego,
ważniejszych elementów fabuły komedii albo rozmach ich „nocnego życia” zostaje sil-
w dwudziestoleciu międzywojennym był ro- nie zasugerowany). Sprzeciwiali się małżeństwu
mans pierwszoplanowej pary amantów[26]. Jest lub jego idei, dopóki nie spotkali głównej bo-
to też cechą charakterystyczną musicalu. Nic haterki. Uczucie łączące parę było najczęściej
więc dziwnego, że oba wcześniej analizowane miłością od pierwszego wejrzenia. Dotyczący
przeze mnie filmy były swego rodzaju komedia- ich komizm wynikał na ogół z nieporozumień
mi romantycznymi. Perypetie kochanków sta-
nowiły w nich sedno scenariusza, uzależniając [25] T. Lubelski, op.cit., s. 107.
od siebie rozwój fabuły. [26] Ibidem, s. 88.
Powtarzalność fabuł i brak ryzyka podejmo- [27] A. Madej, Mitologie i konwencje. O polskim
wanego przy tworzeniu scenariuszy wynikały ze kinie fabularnym dwudziestolecia międzywojenne-
go, Kraków 1994, s. 20–23.
złej sytuacji finansowej polskiej kinematografii.
[28] T. Lubelski, op.cit., s. 105.
W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych [29] A. Madej, op.cit., s. 56.
nie mieliśmy wielkich wytwórni filmowych[27]. [30] T. Lubelski, op.cit., s. 107.
Produkcja polegała zatem jedynie na prywat- [31] A. Madej, op.cit., s. 84.
208 varia

lub okoliczności, a rzadko z nich samych. Zde- jącą bezmyślnością traktuje wszystkie sprawy
cydowana większość komedii muzycznych ciekawe i ważne, to cenzura ponosi za ten stan
dwudziestolecia międzywojennego była więc poważną część winy”[34]. Alina Madej ponadto
komediami omyłek. Nieporozumienia, niedo- wskazuje na trzy typy cenzury kinematografii
powiedzenia i błędne tożsamości napędzały w II Rzeczypospolitej: właściwą, która dotyczyła
fabułę, by rozwiązać się ostatecznie dopiero kwestii politycznych i „nieprzyzwoitości”, inge-
w finałowej scenie filmu. To otoczenie pary rując w rozpowszechnianie filmów; ekonomicz-
składało się z postaci komicznych. Wspomniani ną, sprawującą kontrolę nad produkcją, czyli
ojcowie, służący, ekscentryczni krewni, nauczy- w zasadzie autocenzurę przemysłu skupionego
ciele, adoratorzy głównych bohaterek wydają się na rentowności filmu; ideologiczną, dotyczącą
być wyjęci z farsy. Często mieli specyficzny styl inwencji artystycznej, nie pochodzącą z ze-
mówienia, spotykały ich ciągłe niepowodzenia wnątrz, a którą twórcy filmowi uwewnętrznili,
lub jedna z cech ich charakteru zostawała wy- nie próbując wzbogacać i rozszerzać tradycyj-
olbrzymiona. nych filmowych tematów[35]. Nic więc dziwne-
Wszystkie filmy, również amerykańskie, go, że jedną z podstawowych zasad produkcji
w dwudziestoleciu międzywojennym pod- filmowej w latach 30. XX wieku był zakaz nie-
dawano cenzurze[32]. Skutkowało to tym, że pokojenia widza, który miał zapewnić dziełu
polscy filmowcy zachowywali ostrożność na sukces[36]. Eskapizm, sprawdzony w kabare-
każdym etapie produkcji, ponieważ cenzor za- tach komizm i utarte, nieodwołujące się do
poznawał się z dziełem dopiero po jego ukoń- rzeczywistości tematy były zatem bezpiecznym
czeniu. W wyniku tych zabiegów ówczesne wyjściem dla twórców.
produkcje nieraz popadały w banał, unikając
eksperymentów formalnych[33]. Celem tej cen- Muzyka
zury było zapobiegnięcie m.in. propagowaniu Muzyka w musicalu, jak sama nazwa wska-
komunizmu, ukazywaniu sytuacji niezgod- zuje, pełni ważną, jeżeli nie najważniejszą,
nych z ówczesną obyczajowością, atakom na funkcję. Dlatego podczas analizy dwóch wy-
państwo i władzę, ale też ukazywaniu proble- branych filmów muzycznych z dwudziestolecia
mów społecznych, za które odpowiedzialność międzywojennego, zwróciłam na nią szczególną
ponosił rząd. W 1938 roku w „Sygnałach” tak uwagę. Z powyższych obserwacji oraz ówczes-
skomentowano tę sytuację: „Jeśli film polski nych recenzji można wyciągnąć wnioski na
zawieszony jest w próżni, jeśli znalazł się na temat jej przemian w komediach muzycznych
marginesie aktualnej rzeczywistości, z dala od tamtego okresu. W 1935 roku Manewry miłosne
wszelkiej problematyki, jeśli z taką zastrasza- (J. Nowina-Przybylski, K. Tom) chwalono za
„dawną, «poczciwą» muzykę liryczną i roman-
[32] Ibidem, s. 86.
tyczną”, która pozwala widzowi „odpocząć po
[33] J. Bossak, O cenzurze filmowej, „Sygnały”
1938, nr 43; cyt. za: A. Madej, op.cit., s. 86. muzyce jazzowej”[37], co oddaje podejście ów-
[34] A. Madej, op.cit., s. 87–88. czesnych krytyków i publiczności do zyskują-
[35] Ibidem, s. 87. cej popularność rozrywkowej muzyki. Pomimo
[36] M.S., Manewry miłosne szturmem zdobywają użycia w recenzji słowa „jazz” należy zauważyć,
całą Polskę, „Wiadomości Filmowe” 1936, nr 1; że gatunek ten zyskał popularność w Polsce do-
cyt. za: Manewry miłosne , <http://www.nitrofilm. piero po II wojnie światowej. W dwudziesto-
pl/strona/lang:pl/filmy/film_info/78/manewry- leciu międzywojennym „prawdziwego” jazzu
-mi-osne.html>, dostęp: 31.03.2020.
[37] I. Sowińska, Polska muzyka filmowa
w filmach praktycznie nie było, a określenia
1945–1968, Katowice 2006, s. 160. tego używano w odniesieniu do synkopowanej
[38] B. Wiszniewski, Znaczenie i rola muzyki muzyki tanecznej (głównie foxów i slow-foxów)
w kinematografii, „Kurier Filmowy” 1936, nr 1, o amerykańskich korzeniach[38]. W 1936 roku
s. 4. popularność tych nowych form w polskim fil-
varia 209
mie zauważył na łamach „Kuriera Filmowego” zdecydowana większość, cieszą się dużą popu-
Bronisław Wiszniewski: „Oto w filmach tych larnością aż do dziś. Świadczy to o słuszności
[produkcji polskiej] panuje niemal całkowicie stwierdzenia dziennikarza „X Muzy”, który za-
hegemonia muzyki lekkiej, tanecznej, w do- uważa, że „Polacy – wbrew ogólnemu mniema-
datku pochodzenia bynajmniej nierodzimego”. niu – posiadają wybitne zdolności do muzyki
Dziennikarz przewidywał jednak, że taki stan jazzowej”, a na przeszkodzie do osiągniecia jej
rzeczy nie utrzyma się długo: „Transplantacja pełnego potencjału w kraju stoi jej skomer-
amerykańskich foxów i slowfoxów na grunt cjalizowanie i naginanie się artystów do woli
europejski jest wprawdzie od kilkunastu lat przełożonych[41].
w modzie, niemniej jest to zjawisko niewąt- Muzykę do wszystkich trzech analizo-
pliwie przejściowe”[39]. Mylił się. Rok później wanych filmów napisał Henryk Wars, który
w Piętrze wyżej „muzyka jazzowa” odgrywała komponował utwory do trzeciej części pol-
już jedną z głównych ról, momentami jedynie skiej kinematografii w okresie dwudziestolecia
ustępując poważnej. Film ten w warstwie mu- międzywojennego[42]. Był jednym z pionierów
zycznej stanowił pewien rodzaj hybrydy, mo- jazzu w Polsce. Inspiracji amerykańską muzyką
ment przejściowy między klasyką i tradycją nie wypierał się, a w jednej wypowiedzi zazna-
a muzyką rozrywkową i „amerykańskością”. czył nawet, że już podczas nauki w Warszaw-
Tych drugich z kolei pełno w Zapomnianej skim Konserwatorium miała ona na niego duży
melodii z 1938 roku, której piosenki i taniec wpływ:
bezpośrednio czerpią z jazzu i amerykańskie- Będąc w sklepie [muzycznym – przyp. aut.] mimo
go musicalu, co zauważyli też recenzenci. Już woli zacząłem słuchać, co tam się gra. A to były
dwa lata wcześniej zwrócono uwagę, że coraz amerykańskie płyty. Wykonawcami byli kierowni-
więcej polskich filmów muzycznych odnosi cy orkiestr Fletcher Henderson, Louis Armstrong,
się do amerykańskich form, m.in. tanecznych. mistrzowie czegoś, czego ja nigdy przedtem nie
Wina Chędzyńska pisała o rozpowszechnieniu słyszałem. To się nazywało jazz. Właściciel sklepu,
się „tapu” przejętego od Afroamerykanów, jed- zobaczywszy jak ja reaguję na tą muzykę, po pro-
stu nie wiem dlaczego, ale ofiarował mi dziesięć
nocześnie pytając, czy „taniec sam przez się nie
płyt[43].
jest dostatecznie atrakcyjny i czy należy w celu
zwiększenia «efektu» kazać nieraz dobrej tan- Pisał piosenki dla Qui Pro Quo, a od
cerce popisać się marnym głosem”[40]. Wyob- 1927 roku dla Morskiego Oka. Debiutował
rażam sobie, że zadowoliłaby ją scena stepu na foxtrotem New York Times, który – chociaż
ławkach z Zapomnianej melodii, w której taniec uwielbiany przez gwiazdy tamtejszych scen –
i wokal odgrywają równie ważną rolę i żaden nie przyjął się wśród publiczności. Pomimo to
z nich nie jest „marnie” wykonany. I chociaż Henryk Wars był, jak sam siebie określił, „twór-
określenie „muzyka jazzowa” trzy lata wcześ- cą pierwszego jazzowego utworu w Polsce”[44].
niej było użyte w kontekście zmęczenia widzów, W 1930 roku zadebiutował jako kompozytor
wskazując na jego negatywny charakter, w re- muzyki filmowej do Na Sybir (H. Szaro). Kie-
cenzjach tego filmu ta nowoczesność zostaje dy tworzył muzykę do tej produkcji, od razu
pochwalona i uznana za jeden z głównych jego zrozumiał, że „każda wybitniejsza rola posiada
atutów. Pokazuje to, jak bardzo zmieniło się
podejście polskiej krytyki, ale też publiczności, [39] W. Chędzyńska, Taniec w filmie, „Kurier
do rodzaju muzyki użytej w komediach mu- Filmowy” 1936, nr 4, s. 2.
[40] Muzyka, „X Muza” 1937, nr 5, s. 4.
zycznych. W końcu piosenki z obu omawianych
[41] R. Wolański, „Już nie zapomnisz mnie”. Opo-
filmów stały się szlagierami, nuty z ich zapi- wieść o Henryku Warsie, Warszawa 2010, s. 13.
sem sprzedawały się bardzo dobrze, a ponadto [42] Ibidem, s. 23.
były nagrywane na płyty przez wielu artystów, [43] Ibidem, s. 28.
nie tylko tych filmowych. Niektóre, jeżeli nie [44] Ibidem, s. 46.
210 varia

swój charakterystyczny rys. Należy jemu dać częła dostrzegać inspiracje amerykańskimi
odpowiednik w muzyce”, a „główny lejtmotyw musicalami w polskich komediach muzycz-
jest analogiczny do myśli przewodniej filmu. nych. Chociaż nasz wariant tego gatunku zde-
Motyw ten musi być elastyczny i stosować się cydowanie różnił się od pierwowzoru, można
winien do poszczególnych nastrojów i odpo- dostrzec między nimi wiele podobieństw i za-
wiednio je uwypuklać”[45]. Do Na Sybir napisał leżności. Dlatego ciężko zaprzeczyć, że polska
również piosenkę. Ryszard Wolański uważa, że kinematografia, pomimo gorszych warunków
Wars jako pierwszy w Polsce, już w 1930 roku, technicznych i finansowych oraz z kilkuletnim
wpadł na pomysł stosowany w przemyśle fil- opóźnieniem, wykształciła jednak swój rodzaj
mowym aż do dziś: „Piosenka to kwintesencja musicalu filmowego istniejącego w niej pod
filmu robiona, że się tak wyrażę, «na eksport» nazwą komedii muzycznej.
poza ekran, w odróżnieniu od pozostałości, Pomimo wielu podobieństw do amery-
która jest jakby zamknięta i nie przedostaje się kańskiej formy musicalu polski wariant tego
na ulicę”[46]. Ciągle śledził nowości w świecie gatunku posiadał wiele specyficznych cech.
muzycznym i wykorzystywał je na swój sposób Różnice te były spowodowane odmienną sy-
we własnej twórczości. Jego piosenki cieszyły tuacją ekonomiczną, społeczną i kulturową
się wielką popularnością – jak pisze Wolański: w obu krajach. Podczas gdy w Stanach Zjed-
„Nie było kawiarni czy ulicznej orkiestry, która noczonych funkcjonowały wielkie wytwórnie
nie śpiewałaby jego piosenek”[47]. Nie są to bez- filmowe, star system, panowała moda na jazz,
podstawne założenia. Potwierdzają je recenzje w II Rzeczypospolitej zjawiska te były albo
filmów z muzyką Warsa z tamtego okresu, jak zupełnie nieobecne, albo dopiero powoli się
choćby Zapomnianej melodii z „5-tej Rano”: tworzyły. Niepewna sytuacja finansowa polskiej
„Ta melodia [Ach, jak przyjemnie! – przyp. aut.] produkcji filmowej zmuszała tutejszych twór-
stała się już szlagierem w Warszawie, a młodo- ców do konsekwentnego trzymania się spraw-
ciani gońcy i pomocnicy handlowi, idąc ulicami dzonych schematów fabularnych. Brak wielkich
gwiżdżą i wygrywają tę piosenkę w takt”[48]. wytwórni nie pozwalał na stworzenie „pełno-
Jego twórczość nie ograniczała się jednak do prawnego” star systemu, chociaż wśród aktorów
jednego gatunku. Chociaż miał upodoba- i reżyserów dwudziestolecia międzywojennego
nie do komedii, komponował też do filmów można wyodrębnić stałą grupę „artystów mu-
historyczno-patriotycznych, sensacyjnych, sicalowych”. Muzyka rozrywkowa, by zdobyć
szpiegowskich, społecznych i melodramatów. serca polskiej publiczności, potrzebowała Hen-
Do wybuchu II wojny światowej napisał setki ryka Warsa, który powoli, lecz konsekwentnie
szlagierów i cieszył się wielką popularnością. Po wprowadzał ją na ekrany. Jednak pomimo tych
jej zakończeniu wyemigrował do Stanów Zjed- i wielu innych przeszkód, które pozornie nie
noczonych, gdzie powrócił do zawodu. Kom- pozwalały na przyjęcie się musicalu w tutejszej
ponował też klasycznie, nie tylko do filmów. kinematografii, filmy, które – jak zostało udo-
Rozwój twórczości Henryka Warsa odzwier- wodnione – zaliczają się do tego gatunku, wciąż
ciedla rozwój muzyki w międzywojennym kinie powstawały, a nawet przez kilka lat stanowiły
polskim. Początkowe odrzucenie jazzu i umiło- większość produkcji.
wanie tradycyjnych melodii z czasem ustąpiło Z recenzji w ówczesnej prasie jasno wynika,
nowemu gatunkowi. I tak jak kompozytor nie że komedie muzyczne cieszyły się wielką popu-
wypierał się wpływu amerykańskich artystów larnością, chociaż dostrzegano ich wady. Wraz
na swoją twórczość, tak krytyka filmowa za- z upływem lat w tych opiniach pojawia się coraz
więcej pochwał i coraz mniej krytyki. Twórcy,
[45] Ibidem, s. 48. co wynika również z przeprowadzonych analiz
[46] Ibidem, s. 84. Piętra wyżej i Zapomnianej melodii, coraz lepiej
[47] Kl., op.cit., s. 6. odnajdywali się w zasadach rządzących tym
varia 211
gatunkiem. Nic więc dziwnego, że publiczność filmowej w Polsce, red. K. Szuchiewicz, K. Kornacki,
chętnie oglądała te filmy. Dla ówczesnego widza, Gdańsk 2016, s. 7–19
obok produkcji amerykańskich stanowiących Armatys B., Armatys L., Film fabularny w latach 1930–
1934, [w:] Historia filmu polskiego. Tom II. 1930–
większość wyświetlanych w kinach filmów, pol-
1939, red. B. Armatys, L. Armatys, W. Stradomski,
skie komedie muzyczne były źródłem rozrywki, Warszawa 1988, s. 207–262
sposobem ucieczki od rzeczywistości, ale też Chędzyńska W., Taniec w filmie, „Kurier Filmowy” 1936,
dostarczały szlagierów. nr 4.
Powtarzane często i w przeróżnych miej- Kl., Zapomniana melodia, „5-ta Rano” 1938, nr 353
scach piosenki zachowały się w pamięci ów- (19 grudnia 1938)
czesnych Polaków, przetrwały wojnę i są obecne Lubelski T., Historia kina polskiego 1895–2014, Kraków
w tutejszej kulturze aż do dziś. Chociaż wiele 2015
Madej A., Mitologie i konwencje. O polskim kinie fabu-
filmów z dwudziestolecia międzywojennego,
larnym dwudziestolecia międzywojennego, Kraków
w tym właśnie wiele komedii muzycznych, nie 1994.
zachowało się, muzyka żyje dalej. Z tego wzglę- Manewry miłosne, <http://www.nitrofilm.pl/strona/
du można wręcz stwierdzić, że polskie musicale lang:pl/filmy/film_info/78/manewry-mi-osne.
z lat 30. XX wieku stanowią bardzo ważny ele- html>, dostęp: 31.03.2020
ment historii kraju i jego kultury. Produkcje, Muzyka, „X Muza” 1937, nr 5.
które w całości lub w części zachowały się do Piętro wyżej, <http://www.nitrofilm.pl/strona/lang:pl/
obecnych czasów, dostarczają współczesnemu filmy/film_info/79/pi-tro-wy-ej.html>, dostęp:
2.04.2020
widzowi wielu informacji na temat przeszłości,
Rawska M., „Popeye” Roberta Altmana jako antymusi-
która niemal zupełnie zniknęła już z pamięci cal, [w:] Spotkania z gatunkami filmowymi. Musical,
żyjących. Mówią, między innymi, o społeczeń- red. B. Fiołek-Lubczyńska, K. Żakieta, M. Żebrow-
stwie i jego zasadach, relacjach międzyludzkich, ski, Łódź 2016, s. 57–68
obrazie idealnej kobiety i idealnego mężczy- Sitkiewicz P., Gorączka filmowa. Kinomania w między-
zny według im współczesnych, o panującej wojennej Polsce, Gdańsk 2019
modzie. Są pomnikami minionych czasów Sitkiewicz P., Przedwojenna polska komedia muzyczna.
i dziedzictwem kulturowym Polski. Chociaż Próba rehabilitacji, „Pleograf. Kwartalnik Akade-
mii Polskiego Filmu” 2019, nr 4, <https://akade-
technicznie nie zawsze były idealne, komedie miapolskiegofilmu.pl/pl/historia-polskiego-filmu/
muzyczne dwudziestolecia międzywojennego pleograf/dzwiek-i-muzyka/19/przedwojenna-pol-
przetrwały w świadomości narodowej, co świad- ska-komedia-muzyczna-proba-rehabilitacji/699>,
czy o wpływie, jaki miały na swoich odbiorców. dostęp: 15.07.2021
Ich twórcy, tacy jak Eugeniusz Bodo, Henryk Skotarczak D., Historia amerykańskiego musicalu filmo-
Wars, Aleksander Żabczyński czy Loda Halama, wego, Wrocław 2002
stali się symbolami epoki. Niezależnie, czy pod Sowińska I., Polska muzyka filmowa 1945–1968, Ka-
towice 2006
względem przynależności do gatunku musicalu,
Wiszniewski B., Znaczenie i rola muzyki w kinemato-
czy przez swój wpływ na kulturę, filmy te za- grafii, „Kurier Filmowy” 1936, nr 1
sługują na uwagę współczesnych twórców pol- Wolański R., „Już nie zapomnisz mnie”. Opowieść o Hen-
skiej kinematografii. Polacy posiadają więc silny ryku Warsie, Warszawa 2010
fundament do tworzenia filmów musicalowych, Wolański R., Eugeniusz Bodo: „Już taki jestem zimny
a obecność tego gatunku w późniejszych latach drań”, Poznań 2016
jej istnienia zasługuje na dokładniejsze zbadanie. Zapomniana melodia, „Kino” 1938, nr 50

bibliografia filmografia
Zapomniana melodia (1938), reż. Konrad Tom, Jan
Adamczak M., Wyprawa na Atlantydę. Powroty do kina
Fethke
międzywojennego, [w:] Szkice o kulturze produkcji
Piętro wyżej (1937), reż. Leon Trystan

You might also like