You are on page 1of 1

Autorka na samym wstępie traktuje memy jako rodzaj współczesnej sztuki -

ich genezy doszukuje się w barokowych emblematach, dadaizmie czy szeroko


rozumianej sztuce pop-artu. Wskazuje na grę między autorem a odbiorcą,
możliwości różnego odczytania sensu, konieczności podążania labiryntem, potrzebie
rozwiązania zagadki i znalezienia klucza, odkrycia znaczenia symbolicznego lub
rozpoznania dzieł należących do kanonu kultury. Memy wymagają od odbiorcy
pewnej wiedzy, orientacji w kulturze, znajomości kontekstu, pomysłowości, odkrycia
konceptu.
Memy w swoim założeniu są czymś powtarzalnym, czy to ze względu na
użyta grafikę, podpis czy nawet konkretny sufiks (w tym przypadku wskazuje na
“-eł”). Szablonowość ujawnia się też w występowaniu serii memów, powstałych
według tego samego modelu, lub obecności stron, które oferują gotowe wzory
tworzenia memów.
Choć najczęściej kojarzą nam się z treścią humorystyczną, często towarzyszy
im ironia i dystans to możemy trafić na memy dużo poważniejsze, ale i te nie są
pozbawione nuty satyry. Jak ujmuje to Łukasz Łoziński „memy stale oscylują
pomiędzy krytyką i afirmacją, szyderstwem i nostalgią, a komentarze odbiorców
wydają się potwierdzać, że takiej właśnie, operującej dwuznacznością rozrywki
oczekują”.
Odwołuje się również do intertekstualność memów i rozważa ją na kilku
poziomach między innymi odwołań międzymemowych, wewnętrznej gry elementów
językowych czy typu tekstu kultury, do którego odwołuje się autor (malarstwo,
rzeźba, muzyka, reklama, film itp.)

You might also like