Refleksja nad narodem jako temat utworów literackich.
Weronika Furcoń
Umiejętność zauważania otaczających nas problemów i mówienia o nich od zawsze była
niezwykle istotna, bowiem to właśnie w dużej mierze od niej, zależy rozwój danego społeczeństwa. Komentowanie rzeczywistości i zwracanie uwagi na nieprawidłowe zachowania narodu, to jedno zadań sztuki, którego artyści często się podejmują. Spoglądają na aktualne wydarzenia i nierzadko będąc krytycznym, opisują zauważone problemy. Takie utwory szczególnie ważną rolę odgrywały w trudnych momentach historycznych. Pokazywały one wtedy wady i przywary narodu, które powinien zmienić, aby chociaż mieć szansę na odzyskanie upragnionej wolności swojej ojczyzny. Niewątpliwie trudnym okresem historycznym dla Polaków był czas zaborów. To właśnie wtedy powstawały istotne dzieła, które miały skłaniać ówczesnych ludzi do refleksji. Jednym z nich jest utwór Stanisława Wyspiańskiego ,,Wesele''. Pokazane zostało tutaj społeczeństwo polskie z przełomu XIX i XX w. oraz jego zamknięcie w kręgu narodowych mitów. Nie było ono zdolne do przełamania marazmu i bierności. Zapewne główną przyczyną takiego stanu ducha narodu, był brak zrozumienia między dwoma warstwami społecznymi. Autor dramatu szczególną uwagę zwrócił na problemy w zachowaniu szlachty. Ludzie, w których społeczeństwo powinno pokładać nadzieję na rozpoczęcie i organizację walki o wolność, byli owładnięci niemocą, a od życia uciekali zanurzając się w sztuce. Byli to dekadenci, ludzie słabi i przekonani o tym, że żadne ich działanie nie ma sensu bo i tak się nie uda. Pozornie chcieli działać dla dobra ojczyzny, lecz kończyło się to jedynie na słowach i wzniosłych planach. Zamiast działać, próbowali uciekać od bezsensu istnienia w alkohol i romanse. Zadaniem szlachty powinno być dodawanie społeczeństwu sił do walki z zaborcą, lecz oni działali wręcz odwrotnie. Poeta i Dziennikarz brali udział w usypianiu społeczeństwa, a artyści poddawali się chłopomanii. Nie rozumieli oni chłopów ani nie szanowali ich ciężkiej pracy, lecz na pozór podziwiali to ich właśnie proste i wiejskie życie. Taką postawę reprezentuje także Pan Młody, który pomimo nieustannego wyznawania miłości swojej żonie, nie rozumiał jej oraz nie potrafił znaleźć z nią wspólnego języka. Inteligencja byli to ludzie z poczuciem własnej wyższości, lecz jednocześnie odczuwający niemoc i bezsens życia. W tym utworze chłopi zostali ocenieni trochę łagodniej. Autor dramatu pokazał, że są oni patriotami z zapałem i chęcią do walki, lecz brakuje im przywódcy, którym powinien być przedstawiciel szlachty. Mieli oni także jednak wady, takie jak pijaństwo, porywczość oraz przesadny materializm. Nie byli oni na tyle odpowiedzialni, by poradzić sobie z walką. Zachowanie Jaśka doskonale to pokazuje. Zgubił on bowiem złoty róg, który miał odegrać bardzo ważną rolę podczas wywołania powstania, lecz schylając się po czapkę z pawimi piórami zgubił go. Warto jednak podkreślić, że to wcale nie powinno być zadaniem tego chłopca tylko Gospodarza, więc to on ponosi odpowiedzialność za niepowodzenie akcji. Dramat ten jest niewątpliwie krytyką dla polskiego narodu, bowiem gdyby nie podziały społeczne i brak umiejętności współpracy upragniona wolność nadeszła by szybciej. Rozważania na temat społeczeństwa towarzyszyły Wyspiańskiemu w prawdziwym życiu, bowiem na końcu XIX w. powszechnym zjawiskiem wśród inteligencji i arystokratów młodopolskich była fascynacja bajecznie kolorową wsią. W obyczajowości i stylu życia chłopów, w bogactwie ich kultury szukano wzorów i inspiracji. Witalność i prostota ludu miały być ozdrowieńczą siłą na dekadenckie nastroje. Jednym z przejawów tego zjawiska zwanego chłopomanią, były małżeństwa artystów z mieszkankami wsi. Jednym z nich był związek poety i dramatopisarza Lucjana Rydla z Jadwigą z Bronowic. Ich wesele odbyło się 20 listopada 1900r. w rodzinnej wsi panny młodej. Zaproszony na tą uroczystość Stanisław Wyspiański wiernie sportretował uczestników wesela, tworząc symboliczny portret zbiorowy społeczeństwa. Sceniczna premiera sztuki odbyła się już trzy miesiące po weselu Rydla, 16 marca 1901r. W krakowskim Teatrze Miejskim. Refleksje nad narodem zostały ukazane także w III części ,, Dziadów'' Adama Mickiewicza. W salonie warszawskim przebywają dwie grupy: arystokracja i młodzi patrioci. Pierwsza z nich składa się modnych dam, literatów, hrabiego i generałów związanych z carskim dworem. Są obojętni na sprawy ojczyzny, pogardzają literaturą polską, rozmawiają po francusku i zachwycają się poezją w tym języku. Dbają oni tylko o swoje sprawy. Młodzi patrioci zaś to spiskowcy i rewolucjoniści. Rozmawiają o sytuacji politycznej w Polsce, o przesłuchaniach i aresztowaniach. Wysocki uważa, że arystokracja to ludzie bez wartości, którzy nie interesują się sprawami narodu. Patriotyczny odłam społeczeństwa nazywa zaś głębią, ludźmi wartościowymi, którzy dbają o sprawy kraju. Owe podziały oraz ich skutki Mickiewicz ukazuje i akcentuje w prawie każdej części dramatu. Pokazuje w jaki sposób sami Polacy przyczynili się do upadku Powstania Listopadowego oraz dokonuje krytyki społeczeństwa. Arystokracja, która miałaby stanąć na czele wyzwolonego państwa, w ogóle nie myśli o sprzeciwianiu się zaborcy oraz bez żadnego problemu podporządkowują się carowi. Dla nich nie ma różnicy czy żyją w kraju wolnym, czy też zniewolonym. Ważne, że mogą spotykać się w salonach i bywać na balach. Polskość nic dla nich nieznaczny. To jednak właśnie młodzi ludzie poruszają w swych rozmowach losy Polski. Mówią o tym co spotkało ich kolegę Cichowskiego, który zaginął tuz przed ślubem, a na drugi dzień odnaleziono jego rzeczy nad brzegiem rzeki. Wszyscy myśleli, że popełnił on samobójstwo, lecz jak się później okazało został on aresztowany. Dostrzeżono go po dwóch latach w grupie więźniów z Belwederu. Widać było, że wiele wycierpiał. Był wychudzony, wyłysiał i osłabł. Takie wieści o koledze wstrząsnęły grupą młodych ludzi. Tym bardziej, że są oni świadomi możliwości podzielenia losu kolegi w każdej chwili., ponieważ władze carskie z zaciekłością tępią wszelkie przejawy polskości. Mimo takiego niebezpieczeństwa są oni zdolni podjąć ryzyko i walczyć o swój ukochany kraj. Nie przeraża ich również zakaz rozpowszechniania polskiej kultury i literatury. Czytają oni polskie utwory, a często sami piszą wiersze, w których opiewają piękno swego kraju. Mickiewicz chciał tu pokazać dwie warstwy społeczne, z których jedna nie interesuje się prawami Polski oraz drugą, której sensem życia stało się działanie na rzecz niepodległego państwa. Młodzież cierpi, jest jej ciężko, ale wierzy w zwycięstwo wołając "jeszcze Polska nie zginęła." Zawieranie w swoich utworach literackich tematów poruszających temat refleksji nad narodem jest niezwykle ważne, ale jednocześnie mocno kontrowersyjne. Autorzy takich dzieł wielokrotnie narażeni są na krytykę opinii publicznej, bowiem zazwyczaj przedstawiają one czasy, w których zostały napisane. Jednakże to dzięki nim możemy zrozumieć co robimy źle i jak dążyć do poprawy. Niestety patrząc na historię naszego narodu możemy wywnioskować, że Polacy wciąż powtarzali swoje błędy i pomimo wielokrotnego pojawiania się dzieł wielkich twórców. Tak wiele polskiej krwi zostało przelanej podczas być może niekoniecznych powstań i walk. Historia Polski powinna uczyć nas, że tylko dzięki współpracy całego społeczeństwa możemy wiele osiągać. Warto także w obecnych czasach zwracać uwagę na relacje między ludźmi i starać się niwelować wszelkie konflikty wewnętrzne, bo prowadzą one jedynie do zguby. Naród polski w utworach literackich jest bardzo często krytykowany a autorzy zwracają uwagę na niszczące podziały społeczne. Mickiewicz i Wyspiański dosyć mocno skrytykowali szlachtę i arystokrację oraz niewątpliwie to właśnie te grupy społeczne obwiniali za brak wolnej Polski.