You are on page 1of 1

Czcigodny Książę Januszu

Zwracam się do Ciebie z prośbą o wyrażenie zgody na pasowanie na rycerza


Zbyszka z Bogdańca herbu Tępa podkowa, zawołania Grady. Ów młody
człowiek pochodzi z rodziny, w której wszyscy mężczyźni przysłużyli się
ojczyźnie. Rodzice chłopca, Jagienka z Mocarzewa i Jaśko z Bogdańca, zmarli
wcześnie, a dwunastolatkiem zaopiekował się jego stryj Maćko, mądry i znany
rycerz z Bogdańca. Zarówno ja, jak i osoby które go znają mamy niezbite
dowody na to, że ów młodzieniec niewątpliwie zasługuje na miano rycerza.

Zbyszko z Bogdańca jest człowiekiem honoru. Zawsze postępuje w sposób


prawy i uczciwy, nie znosi kłamstwa, podstępu i tchórzostwa. Jego odwagę
widać na każdym kroku. W celu zdobycia pawich czubów dla swojej ukochanej
nie cofnie się przed niczym. Przykładem na to może być atak na posła
krzyżackiego. Pomimo możliwości ucieczki przed egzekucją pozostaje odważny
nawet w obliczu śmierci. Człowiek ten jest zagorzałym patriotą. Jest
zahartowany w bitwach i marszach, w których jest gotów oddać swoje życie.
Dzielnie staje w obronie słabszych. Ostatecznie jest w stanie pomóc wrogowi.
Doszły do mnie słuchy, że gdy Ulryk von Jungingen stracił popręg przy siodle w
czasie pojedynku ze Zbyszkiem, młodzieniec zsiadał z konia, aby pomóc
wrogowi.

Moim zdaniem Zbyszko z Bogdańca zasługuje na darowanie pasa i ostróg


rycerskich jak nikt inny, ponieważ odzwierciedla niemal wszystkie założenia
idealnego rycerza.

Serdecznie Cię pozdrawiam i proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.

You might also like