You are on page 1of 175

DR CZESŁAW BAŃKOWSKI, DR JAN SERWATKA

PO ŻYTECZN E
CH W ASTY
ZDROWIE DLA WSZYSTKICH

DR CZESŁAW BAŃKOWSKI I DR JAN SERWATKA

POŻYTECZNE CHWASTY

WARSZAWA 1977
PAŃSTWOWY ZAKŁAD WYDAWNICTW LEKARSKICH
Redaktor Anna Zycka-Sroczyńska
Redaktor techniczny Danuta Jastrzębska
Korektor Maria MalczyAska

Projekt okładki Seweryna Zakościelna

P A Ń S T W O W Y Z A K Ł A D W Y D A W N IC T W L E K A R S K IC H
W A R S Z A W A 1977
W y d a n ie II. N a k ła d 30 000 + 225 e g z. O b ję to ś ć a r k . w y d . 6,8, d r u k . 7,0
P a p ie r ilu s tra c y jn y k l. V , 70 g , 70X100 c m . O d d a n o d o
s k ł a d a n i a w c z e r w c u 1977 r . P o d p is a n o d o d r u k u i d r u k u k o ń ­
c z o n o w e w r z e ś n i u 1977 r. Z a m ó w ie n ie n r 1180/77 r.
B IA Ł O S T O C K IE Z A K Ł A D Y G R A F IC Z N E , B IA Ł Y S T O K
SPIS TREŚCI

Od a u t o r ó w ............................................................... 5
W s t ę p ............................................................................ 9
I. Chwasty nieszkodliwe, mało trujące. Opisy,
skład, stosowanie...........................................................13
II. Chwasty silnie trujące. Opisy, skład, możli­
wość z a s to so w a n ia ....................................................90
III. Roślinna kuracja w io se n n a ....................................... 99
IV. Herbaty z io ło w e .........................................................105
Piśm iennictw o..................................................................... 107
Spis polskich nazw r o ś l i n ............................................110
Spis łacińskich nazw r o ś l i n ............................... 111
OD AUTORÓW

Przygotowując II wydanie * naszej książki pod­


jęliśmy wspólnie z Wydawnictwem decyzję
o zmianie tytułu. Ma on Czytelnika dokładniej
informować o treści w niej zawartej.
Użyteczność roślin w życiu człowieka nie ulega
kwestii. Samo zresztą uzębienie i sposób przemia­
ny materii wskazuje, że człowiek z natury jest
jaroszem. Wiadomo, że brak świeżych pokarmów
roślinnych w okresie miesiąca lub dwu prowadzi
do zaburzeń w organizmie, a brak pokarmów po­
chodzenia zwierzęcego w tym samym okresie nie
jest tak szkodliwy. Składników roślinnych nie­
zbędnych do normalnego rozwoju człowieka nie
da się niczym zastąpić.
Wiedza o stosowaniu roślin w lecznictwie, czyli
tak zwane ziołolecznictwo, rozwija się również od
niepamiętnych czasów. Co prawda, odkąd weszły
w użycie syntetyczne środki lecznicze, znaczenie
ziół nieco osłabło. Obecnie jednak, kiedy udosko­
nalono metody badania ciał czynnych w surow­
cach roślinnych, okazało się, że przeciwko wielu
chorobom, np. serca, przewodu pokarmowego czy
nerek leki roślinne są niejednokrotnie skutecz­
niejsze od syntetyków.
Tak zwanym s u r o w c e m l e c z n i c z y m
jest najczęściej część rośliny, na przykład liście,
kwiaty czy korzenie, które człowiek czerpie w
* W pierwszym wydaniu książka miała tytuł „O chwa­
stach i ich zastosowaniu”.
stanie surowym z otaczającej go przyrody. Spe­
cyficzne działanie na organizm ludzki lub zwie­
rzęcy jest uzależnione od składników zawartych w
danym surowcu, czyli c i a ł c z y n n y c h , takich
jak alkaloidy, glikozydy, olejki eteryczne, sapo­
niny, żywice, garbniki, witaminy i wiele innych.
W produkcji roślin istnieje stale aktualny pro­
blem konkurencji roślin uprawnych z nie upra­
wianymi, które nazwano chwastami. Niezbyt sku­
teczna walka z chwastami powoduje w skali rocz­
nej straty średnio 500 kg zbóż z hektara lub około
4000 kg okopowych. Walka ta nie jest łatwa;
chwasty w większości odznaczają się niezwykłą
żywotnością, plennością oraz łatwością rozsie­
wania.
Celem niniejszej książki jest zaznajomienie Czy­
telników z kilkudziesięcioma gatunkami pospoli­
tych, znanych chwastów oraz s p o s o b e m i c h
w y k o r z y s t y w a n i a , między innymi d l a
podtrzymania zdrowia i regenera­
c j i si ł . Chcemy wykazać, jak łatwo i oszczęd­
nie, w czasie niedzielnych wycieczek i popołud­
niowych spacerów, można pomnożyć i urozmaicić
składniki pokarmowe, wykorzystać w i t a m i n y ,
e n z y m y roślinne, s o l e m i n e r a l n e i m i ­
k r o e l e m e n t y c h w a s t ó w , niezbędne dla
żywego organizmu szczególnie w okresie wczesnej
wiosny. Najnowsza literatura wielu krajów popu­
laryzuje ten od lat stosowany sposób wykorzysta­
nia pospolitych i nieraz w dużej ilości rosnących
chwastów, niszczonych systematycznie przez rol­
ników dużym nakładem sił i środków.
Profesor dr W. Tymrakiewicz, autor podręczni­
ka „Atlas chwastów”, w opinii o potrzebie wyda­
nia naszej książki napisał: „...przyniesie podwój­
ną korzyść: dla rolnictwa jako pomoc w tępieniu
chwastów, na co państwo przeznacza duże sumy,
i dla człowieka bezpośrednio, wzbogacając i uroz­
maicając składniki odżywcze”.
Korzystając z bogactwa przyrody należy jednak
pamiętać, że obecnie rolnictwo korzysta w walce
z chwastami i szkodnikami roślin uprawnych
z bardzo aktywnych środków chemicznych, zwa­
nych ogólnie p e s t y c y d a m i , w skład których
wchodzą herbicydy, insektycydy, fungicydy i inne.
Spożywanie roślin skażonych tymi środkami
może spowodować u ludzi i zwierząt domowych
•ostre lub przewlekłe zatrucia. Dlatego rośliny do
celów leczniczych czy spożywczych należy zbie­
rać w miejscach, w których przedtem w ogóle
lub przynajmniej w okresie 2 miesięcy pestycydy
nie były stosowane.
Książka podzielona jest na cztery rozdziały:
pierwszy, najobszerniejszy, zawiera opisy chwa­
stów, podaje ich siedliska, zawartość ciał czyn­
nych oraz możliwość zastosowania tych roślin ja­
ko surowców leczniczych, przemysłowych czy do
spożycia. Opisując rośliny uznane za chwasty o-
pisaliśmy także różę dziką, bez czarny, jeżynę,
które wprawdzie chwastami nie są, ale są pospo­
lite, dostępne i rosną na skrajach pól, na mie­
dzach lub w zagajnikach śródpolnych, a nawet
w pobliżu zabudowań. Drugi rozdział zawiera opi­
sy i podaje siedliska kilku chwastów silnie trują­
cych lub szkodliwych dla zdrowia, ażeby Czytel­
nicy uniknęli pomyłek przy zbieraniu roślin do
• celów leczniczych czy spożywczych, a także aby
umieli p r z e s t r z e c o t o c z e n i e (głównie
dzieci!) przed niebezpieczeństwem przypadkowe­
go zatrucia. Trzeci rozdział traktuje o chwastach
lub roślinach, na które łatwo można się natknąć
w czasie spacerów, a które można wykorzysty­
wać w tak zwanej wiosennej kuracji przyrządza­
jąc z nich sałatki, soki czy zupy.
W rozdziale czwartym podajemy kilka recept
i sposobów przyrządzania herbat ziołowych, które
— u nas jeszcze wcale lub mało znane — we
Francji, w NRD, RFN czy Jugosławii pije się co­
dziennie.
Popularyzując wiadomości o pożytecznym wy­
korzystywaniu chwastów chcielibyśmy przestrzec
Czytelników przed leczeniem się ziołami bez
uprzedniego zasięgnięcia opinii lekarza. Leczenie
się na własną rękę może być nawet groźne dla
życia.
Najcenniejszym skarbem człowieka jest zdro­
wie. Jeśli tą książką choć w małym stopniu przy­
czynimy się do jego podtrzymania czy poprawy —
osiągniemy nasz cel.
* *
*

Przy opracowaniu książki korzystaliśmy z cen­


nych uwag Profesora doktora haib. Tadeusza Bo-
dalskiego, oraz Docenta doktora hab. Haliny Rząd-
kowskiej-Bodalskiej, za co składamy im serdecz­
ne podziękowanie.
Autorzy
Umożliwiając korzystanie z książki tym, którzy
nie mieli okazji przyswojenia sobie słownictwa
botanicznego w języku polskim, podajemy w skró­
cie objaśnienia najczęściej używanych w tekście
pojęć morfologicznych niektórych części roślin.
Podajemy również sposób przyrządzania z ziół
najprostszych postaci leków.
Roślina wyższa (naczyniowa) składa się z części
podziemnej — k o r z e n i a i nadziemnej — p ę-
d u. Pęd zaś z ł o d y g i , l i ś c i , k w i a t ó w
i pączków.
Korzeń (radix) — rozróżnia się korzeń główny
i korzenie boczne. U pewnych grup roślin korzeń
główny zanika i wytwarzają się korzenie mioteł­
kowate. Korzeń główny może być wrzecionowaty,
burakowaty lub bulwiasty.
Pęd — rozróżniamy pęd główny i pędy boczne,
pędy nadziemne i podziemne, pędy długie i krót-
kopędy, pędy proste, rozesłane, czepne i wijące
się. Pędami nadzierftnymi płożącymi są np. rozło­
gi i wici, a podziemnymi — cebule, bulwy, kłącza
(rhizoma) i rozłogi podziemne.
Łodyga — to nadziemna część pędu, z której wy­
rastają liście i kwiaty. Łodyga może być zielona
lub zdrewniała, pusta w środku (dęta) lub pełna,
obła, spłaszczona, kanciasta, gładka lub żeberko-
wata. W medycynie używa się nazwy z i e l e
(herba). Jest to łodyga wraz z liśćmi i kwiatami.
Liść (jolium) — liść właściwy, składa się z ogon­
ka lub pochwy i blaszki liściowej, może być po­
jedynczy lub złożony. Liście złożone składają się
z osi i listków lub odcinków, i mogą być parzysto-
pierzaste, nieparzystopierzaste lub dłoniastozłożo-
ne. Kształt liści może być różny, np. szpilkowy,
równowąski, jajowaty, eliptyczny lub sercowaty.
Brzeg blaszki liściowej może być cały, ząbkowa­
ny lub wrębny. Ustawienie liści na łodydze może
być śkrętoległe, naprzeciwległe lub okółkowe.
Kwiat (flos) — umieszczony jest na szypułce
zakończonej dnem kwiatowym. Kwiat składa się
zwykle z kielicha i korony (które razem tworzą
okwiat), z pręcików i słupków. Według symetrii
rozróżniamy kwiaty promieniste, grzbieciste i nie­
symetryczne. Listki okwiatu mogą być wolne lub
w różnym stopniu ze sobą zrośnięte.
Kwiatostan (inflorescentia) — jest to zbiór po­
jedynczych kwiatów zebranych na szczycie lub w
górnej części łodygi. Rozróżniamy kwiatostany
graniaste, np. grono, kłos, hałdach, główka oraz
wierzchołkowa te, jak wachlarzyki czy sierpiki.
Oprócz wymienionych mogą być kwiatostany mie­
szane groniastowierzchotkowate.
Owoc (fructus) — owoce dzielimy na suche, do
których zalicza się ziarniaki, orzechy, strąki, łusz-
czyny czy torebki, oraz owoce soczyste, jak jago­
dy, pestczaki czy owoce szupinkowe. Owoce pow­
stające z kilku kwiatów nazywamy owocami zło­
żonymi.
Nasienie (semen) — powstaje z zalążka, a
umieszczone jest w owocu. Zbudowane jest z łu­
piny, zarodka i bielma. W zarodku (w tzw. liście-
niach) i w bielmie roślina gromadzi materiały za­
pasowe, takie jak skrobia, tłuszcze i białka.
Proste postacie leków ziołowych,
które można przygotowywać w domu
Nalewka (tinctura) — do wytrawiania surowca
używa się najczęściej 70% alkoholu etylowego,
stosując proporcję 1 : 5 (20 g surowca na 100 g
alkoholu). Z surowców o silnym działaniu przy­
rządza się nalewki o proporcji 1 : 10. Prawie
wszystkie nalewki przyrządza się z surowców su­
szonych i rozdrobnionych, które po zalaniu alko­
holem przetrzymuje się przez 8 dni, codziennie
wstrząsając.
Napar (infusa) — jest to płynna postać leku,
którą przyrządza się podobnie jak herbatę. Okreś­
loną porcję suchych i rozdrobnionych ziół zalewa
się odpowiednią ilością wrzącej wody i pozosta­
wia pod przykryciem na parze przez 10—15 mi­
nut, a następnie odcedza. Napar wypija się jedno­
razowo (np. 1 szklankę dziennie), lub np. co go­
dzinę po 2—3 łyżki. N a p a r y robi się z ziół (np.
z liści mięty czy szałwi, kwiatostanu rumianku lub
korzenia waleriany), których n i e n a l e ż y g o ­
t o w a ć , gdyż ulotniłyby się z nich cenne skład­
niki lecznicze (np. olejki lotne).
Odwar lub wywar (decoctum) jest to również
płynny lek, do użytku wewnętrznego, rzadziej
zewnętrznego, otrzymany przez gotowanie roz­
drobnionego surowca z wodą. Odwary przyrzą­
dza się z surowców twardych (kory, korzeni,
kłączy, owoców i nasion), które zawierają skład­
niki odporne na gotowanie. Odwar przyrządza się
następująco: rozdrobniony surowiec zalewa się od­
powiednią ilością zimnej wody i gotuje się na
wolnym ogniu lub parze około 30 minut uzupeł­
niając wyparowaną wodę, po czym gorący jesz­
cze odwar sączy się przez watę lub bibułę. Tak
r z ą d z ą c na zapas.
Okłady — do stosowania zewnętrznie stosuje się
okłady tzw. kojące, przyrządzane z ziół aromatycz­
nych, np. z rumianku, szałwii czy mięty, lub okła­
dy przegrzewające i odmiękczające, przyrządzane
z niektórych ziół, nasion, utartych luib rozgoto­
wanych kartofli czy otrąb. Okład przygotowuje
się w następujący sposób: kilka łyżek ziół lub in­
nego surowca zalewa się niewielką ilością wrzą­
cej wody, a następnie miesza aż do utworzenia
papki, którą zawija się w płócienną szmatkę
i przykłada na chore miejsce (trzeba uważać, żeby
okład nie był Zbyt igorący).
Płynny wyciąg (extractum fluidum) — otrzymu­
je się z surowców leczniczych przy użyciu rozcień­
czonego alkoholu, rzadziej są to skoncentrowane
wyciągi, które przyrządza się w ten sposób, że 1
część otrzymanego płynnego ekstraktu powinna
odpowiadać 1 części użytego surowca (1 : 1).
S k r ó t y : przy łacińskich nazwach roślin uży­
to w tekście skrótów nazwisk autorów, którzy
pierwsi opisali w literaturze naukowej dany ga­
tunek.
A oto kilka przykładów: L. = Linne — Lineusz;
(L.) Scop. = (Linne) Scopoli; DC = De Candolle;
Web. = Weber; Med. — Medicus; W. et N. =
= Weihe i Nees gon Esenbeck, i inne. Skró­
tów tych używa się do podkreślenia autentycz­
ności gatunków, gdyż jak wiadomo każda nazwa
gatunkowa może mieć synonimy.
I. CHWASTY NIESZKODLIWE,
MAŁO TRUJĄCE.
OPISY, SKŁAD, STOSOWANIE *

Babka lancetowata
\
języczki (Plantago lanceolata L.) — roślina wie­
loletnia z rodziny babkowatych, o miotełkowatych
korzeniach i liściach lancetowatych zebranych w
rozetkę. Na 1—3 bezlistnych łodyżkach kłoso-
kształtne kwiatostany. Kwitnie od maja do wrześ­
nia. Nasiona po zwilżeniu wodą śluzowacieją po­
dobnie jak siemię lniane. Jedna roślina wydaje
około tysiąca nasion. Najlepiej rośnie na glebach
gliniastych. W lecznictwie używana jest również
babka większa (Plantago maior L.), o liściach sze­
roko jajowatych, zebranych również w rozetkę.
Obydwa gatunki, bardzo pospolite w całym kra­
ju, występują na łąkach, pastwiskach, polanach
leśnych, miedzach, przydrożach i w miejscach ru-
deralnych. Często, szczególnie babka lancetowata,
silnie zachwaszcza koniczynę i lucernę.
S u r o w c e m są liście babki (Folia Plantaginis)
lub cała roślina (Herba Plantaginis), rzadziej sto­
suje się korzeń lub nasiona. Ziele babki zbiera się
* Pamiętajmy o konieczności porozumienia się z leka­
rzem, jeżeli chcielibyśmy przeprowadzać kurację zioło­
wą.
w okresie kwitnienia rośliny. Zbiór liści przepro­
wadza się ręcznie, zrywając je lub ścinając mniej
więcej z połową ogonków. Przy zwartym jej wy­
stępowaniu można ścinać sierpem lub kosą, nale­
ży je w tym wypadku starannie oczyszczać z do­
mieszek innych roślin. Aby liście po zbiorze nie
zaparzały się i nie czerniały, układa się je luźno
i suszy w cienkich warstwach w cieniu, w tempe­
raturze nie wyższej niż 40°C.
S k ł a d : roślina jest przede wszystkim lekiem
śluzowym (tzw. osłaniającym), bogatym w sole
mineralne (do 8% w suchym zielu), głównie w
sód, potas i magnez. Zawiera także witaminę K
i C (850 mg%> na suchą masę), kwasy organiczne,
cholinę i karoteny, nasiona zawierają do 20%
tłuszczu.
Z a s t o s o w a n i e : babka lancetowata używa­
na jest od czasów greckich i rzymskich do chwili
obecnej jako środek przeciwko kaszlowi, a zew­
nętrznie w formie okładów na trudno gojące się
rany. Podobne działanie ma babka większa. W
krajach zachodnich z tej rośliny produkuje się
w dużych ilościach syrop ziołowy (Sirupus Plan-
taginis), stosowany jako środek wykrztuśny, głów­
nie w suchym kaszlu, astmie oskrzelowej oraz w
nieżytach żołądka. Oprócz tego ziele babki używa
się w nieżycie dróg moczowych, w biegunkach,
przy podrażnieniu błony śluzowej jamy ustnej,
a także w chorobie wrzodowej żołądka i jelit.
Świeże liście babki, starannie obmyte przegoto­
waną wodą, przykłada się na trudno gojące się
rany, oparzenia i przeciwko ukąszeniom owadów.
Chińczycy stosują wywar z nasion babki do okła­
dów przy schorzeniach oczu (3—8 g na szklankę
wody). Jako lek wewnętrzny ogólnie przyjęto sto­
sować napar z 30—50 g suszonego ziela na litr
wody (pić dwa, trzy razy dziennie po szklance).
«• Muszyński podaje receptę na chrypkę i duszący
kaszel — łyżkę suszonego ziela babki i łyżkę ziela
biedrzeńca zalać szklanką wrzątku, osłodzić mio­
dem i pić 2—3 razy dziennie po łyżce, na nieżyt
żołądka — babki i bobrka trójlistnego po łyżce za­
lać szklanką wrzątku i pić po pół szklanki 3 razy
dziennie przed jedzeniem. Mieszkańcy Litewskiej
SRR stosują świeży sok z babki zmieszany z wi­
nem (100 g soku na 400 g wina) przy wszelkiego
rodzaju krwawieniach wewnętrznych, używają go
3—4 razy dziennie po łyżce albo w postaci her­
baty: 50 g suchych liści babki na litr wrzątku (pić
dwie szklanki dziennie). Na Zachodzie świeże liście
babki łącznie z liśćmi pokrzywy i mniszka używa
się przy tzw. „kuracji wiosennej”.

Barszcz zwyczajny
(Heracleum sphondylium L.) — roślina dwulet­
nia, rzadziej wieloletnia, z rodziny baldaszkowa-
tych. Łodyga wzniesiona, dęta, bruzdowana, od
50 do 120 cm wysoka, rzadko szorstko owłosiona.
Liście trójdzielne lub pierzastodzielne. Kwiaty
białe lub różowawe, płatki brzeżne kwiatów (na
obwodzie baldachu stojących), promienisto wydłu­
żone. Bałdachy duże, 15—20 promieniowe. Wszyst­
kie części rośliny, a głównie owoce, mają silny,
specyficzny, niezbyt przyjemny zapach. Kwitnie
od czerwca do września. W Polsce, oprócz zwy­
czajnego-, rozpowszechniony jest jeszcze barszcz
syberyjski (H. sibiricum L.). Kwiaty ma żółtawo-
zielone, bez wydłużonych płatków u kwiatów
brzeżnych. Te dwa gatunki często są z sobą my­
lone. Barslzcz zwyczajny spotyka się na łąkach,
w zaroślach, ogrodach, przydrożach, rzadziej w
lasach. Często zachwaszcza pastwiska. Występu­
je na nizinach, rzadziej w górach. Rozpowszech-
niony jest w całej Europie, w Azji, zachodniej
Afryce i Północnej Ameryce.
S u r o w c e m jest ziele, owoce i korzeń (Herba,
Fructus, Radix Sphondylii). Ziele, a głównie mło­
de liście,należy zbierać tylko wiosną lub na po­
czątku lata, owoce i korzenie — wczesną jesiemą.
S k ł a d : najważniejszym składnikiem tego ga­
tunku jest olejek eteryczny (otrzymany z ziela
różni się od olejku otrzymywanego z owoców). W
liściach i kwiatach znajdują się między innymi
związki flawonowe, pochodne kumaryny, związki
żywicowe i sole mineralne.
Z a s t o s o w a n i e : ważną rolę w życiu miesz­
kańców Europy odegrał niegdyś barszcz zwyczaj­
ny, z którego robiono kwaśną polewkę zwaną
barszczem, rozpowszechnioną już w średniowie­
czu. W XVI wieku spotykamy się po raz pierwszy
z burakiem — ćwikłą. Młode pędy barszczu uży­
wane są i dziś do sałatki i przyrządzane jak szpi­
nak. Wywar z ziela przypomina smakiem bulion,
młodo pędy ii liście — marchew. Kłącza^ i korze­
nie są również jadalne, a dzięki zawartości cukru
są słodkawe.
Ludność Związku Radzieckiego stosuje barszcz
przy złym trawieniu i padaczce. Do leczenia tych
schorzeń używa się wywaru z korzeni, rzadziej
z liści. W Bułgarii i Kanadzie do tego samego celu
używa się sproszkowanego korzenia barszczu.
Tamże, jako lek od kaszlu i przeciwko chorobie
wrzodowej, używana jest nalewka alkoholowa, po
30 kropel z wodą, 3—4 razy dziennie. Madaus ra ­
dzi używać barszcz przy biegunkach, ogólnej nie­
dyspozycji jelitowej, a zewnętrznie przy wysyp­
kach skórnych. Napar z ziela lub owoców stosuje
się przeciw robakom, hamuje on również rozwój
bakterii, a czasem używany jest jako środek
wiatropędny. Zamiast nalewki alkoholowej lepiej
używać płynnego wyciągu z ziela: 30 g suchego
ziela zalewa się 400 g zimnej przegotowanej wo­
dy i po 8 godzinach pije się po kilka łyków co go­
dzinę.
Niektóre gatunki barszczu o okazałych kwia­
tostanach i liściach hoduje się w ogrodach i par­
kach w celach dekoracyjnych.

Bez czarny
bez apteczny, bez lekarski, bez biały, bzowina
(Sambucus nigra L.) — krzew lub niskie drzewo,
od 3 do 10 m wysokie, z rodziny przewiertniowa-
tych. Kora szara, spękana, rdzeń biały. Liście nie-
parzystopierzasto złożone, o 5—7 listkach eliptycz­
nych, zaostrzonych, piłkowanych. Kwiaty białe,
zebrane w baldachokształtne, płaskie kwiatostany
o niezbyt przyjemnym zapachu. Owoce lśniące,
czarne lub czarnofioletowe, 3-, 6-nasienne. Gatu­
nek pospolity w lasach, zwłaszcza nadrzecznych,
gdzie uważany jest do pewnego stopnia za chwast,
a także w zaroślach śródpolnych, przydrożach,
miedzach i w pobliżu zabudowań. Często sadzony
jest w parkach w celach dekoracyjnych.
S u r o w c e m farmakopealnym (tzin. figurują­
cym w państwowym spisie leków) są wysuszone
kwiaty bzu czarnego (Flos Sambuci), w mniejszym
stopniu liście, owoce, korzenie, kora z pnia i z ko­
rzeni (Folia, Fructus, Radix et Cortex Sambuci).
W technice mikroskopowej i w zegarmistrzostwie *
używa się rdzenia bzu czarnego z jednorocznych
pędów. Kwiatostany zbiera się na początku kwit­
nienia w czerwcu i suszy się w przewiewnych
* W technice mikroskopowej używa się rdzenia bzu
czarnego przy krojeniu cienkich delikatnych skrawków
roślinnych, a w zegarmistrzostwie dla obróbki drobnych
i delikatnych części zegarka.
2 — P o ż y te c z n e c h w a s ty
17
miejscach, nie na słońcu, rozwieszone na drutach.
S k ł a d : olejek eteryczny, glikozyd cyjanoge-
netyczny -— samibunigryna, glikozydy flawonoido-
we, sole mineralne (do 8%), kwasy organiczne (np.
jabłkowy), śluzy, garbniki, żywice, cholina, wita­
mina C oraz barwniki antocyjanowe (w owocach).
Z a s t o s o w a n i e : bez czarny ma szerokie za­
stosowanie, szczególnie w lecznictwie ludowym.
Kwiaty są lekiem napotnym, kora — silnie mo­
czopędnym, a owoce — lekko przeczyszczającym.
Według niektórych autorów kwiat bzu zwiększa
wydzielanie mleka u kobiet karmiących, a w po­
łączeniu z rumiankiem działa kojąco w bólach
menstruacyjnych. Zewnętrznie stosowany bywa
jako lek pomocniczy przy egzemach, w chorobie
wrzodowej, w oparzeniach oraz nieżytach gardła
i krtani w formie okładów (100 g kwiatu na 1 litr
wody). Do wewnątrz najczęściej używany jest na­
par (10—30 g kwiatu na 1 litr wody — pić 2—3
szklanki dziennie). Poza tym tak kwiaty, jak i o-
woce można przyrządzać jako potrawy: dobre są
świeże kwiaty zapiekane w cieście lub smażone
jak placki, a suche — jako namiastka herbaty.
Z owoców przyrządza się soki, kompoty, konfitu­
ry i powidła. Nie wolno używać owoców bzu czar­
nego do robienia wina i wódki, ponieważ w czasie
fermentacji powstają wyższe alkohole, które są
bardzo szkodliwe dla organizmu człowieka: powo­
dują omdlenia i wymioty. Należy pamiętać, że w
większych dawkach prawie każdy surowiec z bzu
czarnego może działać rozwalniająco.

Bluszczyk kurdybanek
bluszczyk ziemny, obłożnik, kurdybanek (Gle-
choma hederacea L.) — roślina wieloletnia z ro­
dziny wargowych. Łodyga płożąca, z długimi ulist-
nionymi rozłogami. Liście sercowatookrągławe,
karbowane. Kwiaty niebieskofioletowe, po 1—3 w
kątach liści. Kwitnie od kwietnia do czerwca. Po­
spolita na całym obszarze Polski. Występuje w za­
roślach, przydrożach, łąkach i na skrajach pól.
S u r o w c e m jest ziele bluszczyka kurdybanka
(Herba Hederae terrestris). Obecnie nie figuruje
w państwowym spisie leków.
S k ł a d : zielone części rośliny zawierają ślady
olejku eterycznego, do 7%> garbników, cholinę, gle-
chominę (nie przebadana gorycz), ‘saponinę, żywi­
ce, kwasy organiczne i sole mineralne.
‘N adziemna część rośliny w medycynie oficy-
nalnej * s t o s o w a n a j e s t jako lek przeciw
zatruciu ołowiem. W medycynie ludowej blusz­
czyk stosowano do wewnątrz, najczęściej w posta­
ci naparu przy przewlekłych stanach nieżytowych
dróg oddechowych (katar), astmie, jako środek
przeciw bólom żołądka, przeciw robakom, przy
schorzeniach pęcherza i w kamicy nerkowej oraz
na pobudzenie apetytu. Zewnętrznie używany w
chorobach skóry i do przemywania ran.
Najczęściej stosuje się w postaci naparu (her­
baty).
Bluszczyk kurdybanek jest często sadzony w
parkach w celach dekoracyjnych, jest również
rośliną miododajną (miód jest jasnożółty). Należy
do wartościowych pasz zwiększających mleczność
krów.
Bylica piołun
piołun, absynt, wermut (Artemisia absinthium
L.) — roślina trwała z rodziny złożonych, 40—80
cm wysoka. Łodygi rozgałęzione, szarofidcowato
* Oficynalny — termin pochodzi od słowa oficyna,
które m. in. oznaczało aptekę. Oficynalny — lek przy­
gotowany w aptece.
owłosione. Liście 1-, 3-krotnie pierzastosieczne,
górą pojedynczopierzaste lub trójdzielne, spodem
białawe, jedwabistofilcowate. Koszyczki drobne,
kuliste i zwisające. Kwiaty jasnożółte. Kwitnie od
lipca do września. Pospolity chwast ruderalny,
spotykany na nieużytkach, pastwiskach, miedzach
i przychaeiach.
S u r o w c e m farmakopealnym są liście i ziele
piołunu (Folium et Herba Abstinthii), o silnym
specyficznym zapachu i bardzo gorzkim smaku.
Surowiec zbiera się na początku kwitnienia, ści­
nając górne części rośliny z liśćmi i kwiatami.
Suszy się w zacienionym i przewiewnym miejscu.
S k ł a d : związki goryczowe — (absyntyna
i anabsyntyna), olejek eteryczny (0,5%), w skład
którego wchodzi trująca substancja — tujon,
związki garbnikowe, azulen, duża ilość soli mine­
ralnych, zwłaszcza potasowych, około 120 mg%
witaminy C i małe ilości witaminy B6.
Z a s t o s o w a n i e : jako lek aromatyczno-
igorzki piołun używany jest głównie przy scho­
rzeniach przewodu pokarmowego (choroba wrzo­
dowa, złe trawienie, słabe wydzielanie soków żo­
łądkowych, brak apetytu). Stosowany bywa rów­
nież w zaburzeniach miesiączkowania. Pobudza
ośrodki krwiotwórcze. Używany w schorzeniach
wątroby i pęcherzyka żółciowego. Działa trująco
na pasożyty jelitowe, a także bakteriobójczo. W
lecznictwie ludowym stosowany bywa przeciw
malarii, a zewnętrznie, w postaci okładów na trud­
no gojące się rany, gdyż zmniejsza groźbę zaka­
żenia i przyśpiesza proces gojenia. Najczęściej
używaną p o s t a c i ą l e k u jest napar - 1 ły­
żeczka ziela na szklankę wrzątku (wypija się w
ciągu dnia) lub nalewka (po 40 kropli 3 razy
dziennie przed jedzeniem).
Trzeba jednak pamiętać, że piołun nie jest obo­
jętny dla organizmu i dlatego nie można go sto­
sować przez dłuższy czas. Olejek piołunowy
używany do wódek, a także do wina ra piołunie
(absynty lub wermuty) może powodować różne
zaburzenia nerwowe lub psychiczne (drgawki,
utratę świadomości). Mleko krów, które jadły
piołun, ma nieprzyjemny, gorzki smak.

Bylica pospolita
(Artemisia vulgaris L.) — roślina wieloletnia
z rodziny złożonych, 0,5—2,0 m wysoka, rozga­
łęziona. Liście pierzastodzielne, górą ciemnozielo­
ne, dołem białowełniste. Koszyczki kwiatowe
drobne, żółtawe lub czerwonawe, skupione w gór­
nych częściach rozgałęzień. Kwitnie od lipca do
września. Owoce-niełupki roślina produkuje ma­
sowo, dojrzewają od sierpnia do października
i zachowują przez szereg lat siłę kiełkowania. Eh'-
licę pospolitą najczęściej spotyka się na miedzach,
przydrożach, przychaeiach i w ogrodach, ora:
na nieużytkach d rumowiskach. Rośnie w różnych
częściach świata.
S u r o w c e m jest ziele (Herba Artemisiae vul-
garis), rzadziej korzenie. Zbiór surowca przepro­
wadza się pod koniec lipca lub na początku sierp­
nia w okresie kwitnienia roślin, gdyż wtedy za­
wiera najwięcej olejku.
S k ł a d : olejek eteryczny, którego ilość w su­
chym surowcu waha się od 0,05—0 3%. <^łównvm
składnikiem olejku jest cyneol (około 30%), ade­
nina, inulina, związki żywicowe, flawonoidy,
garbniki, a także witaminy A, B i C, ta ostatnia
w ilości do 175 mg%.
Z a s t o s o w a n i e : bylica używana jest wew­
nętrznie, najczęściej w postaci naparów (15 g na
200 g wody) w chorobach nerwowych, kobiecych,
przy schorzeniach wątroby, pęcherza i pęcherzy­
ka żółciowego. Działa poza tym pobudzająco (re­
guluje trawienie), częściowo przeciw robakom
i jako środek moczopędny. Nalewka na winie (6—
—8 razy dziennie po 1 łyżce) ma wzmacniać orga­
nizm iprzy ogólnym osłabieniu, jak również regu­
lować przemianę materii. Korzeń w postaci wy­
waru używany jest jako lek 'pomocniczy przy pa­
daczce i nerwobólach. W Chinach roślina ta ma
duże zastosowanie przy zatruciu ciążowym oraz
jako lek przeciwgorączkowy i przeciwastmatycz-
ny (w postaci dymu do wdychania przy spalaniu
suchego ziela). Indianie z Ameryki Północnej piją
napary z bylicy przy zaziębieniach i reumatyz­
mie. Zewnętrznie używa się niekiedy bylicy i u
nas, w postaci okładów przy bólach reumatycz­
nych. Świeże ziele ma również pomagać przy
zmęczeniu nóg w czasie marszu (wkłada się do
butów). W Bułgarii bylica używana jest też jako
środek owadobójczy i odstraszający owady (koma­
ry). W wielu krajach używana jest jako przy­
prawa do tłustych mięs, zup, ryb i sosów.

Chaber bławatek
rnodrak, bławatek, wasilek (Centaurea cyanus
L.) — roślina roczna lub dwuletnia z rodziny zło­
żonych. Łodyga gałęzista, do 80 om wysoka. Liście
równowąskie lub równowąskolancetowate. Kwia­
tostany koszyczkowe, o błękitnych kw iatach rur­
kowatych. Kwitnie od maja do września. Bława­
tek jest pospolitym chwastem polnym w całej Pol­
sce. Zachwaszcza szczególnie zboża ozime, cza­
sami spotyka się go w zbożach jarych, a nawet w
uprawach okopowyćh. Gatunek ten 'masowo wy­
stępuje na polach o uiśkiej kulturze rolnej, na
glebach ubogich w wapno, a także na nieużytkach,
przydrożaeh i ugorach.
S u r o w c e m są przeważnie kwiaty bławatka
bez koszyczków (Flos Cyani). Suszy się je bardzo
szybko, w silnym przewiewie i — suche — szczel­
nie zamyka.
S k ł a d: w kwiatach bławatka występuje przede
wszystkim glikozyd cyanina (błękitny barwnik),
którego zawartość w kwiatach może dochodzić do
15°/o. Oprócz glikozydu w roślinie występują: go­
rycz — centauryna, cukry, sole mineralne, kwasy
organiczne, wosk, żywica, związki śluzowe oraz
małe ilości garbników. W liściach bławatka znaj­
duje się do 300, w kwiatach 138. a w łodydze 142
mg°/o witaminy C. Roślina może zawierać małe
ilości kwasu pruskiego i dlatego niekiedy działa
trująco na zwierzęta, słownie na konie i krowy.
Nasiona zawierają 28,2% tłuszczu.
Z a s t o s o w a n i e : najczęściej używany jest
jako środek moczopędny przy schorzeniach nerek,
pęcherza i dróg moczowych oraz jako środek de­
zynfekcyjny. Kwiat bławatka wchodzi w skład
niektórych moczopędnych i przeczyszczających
mieszanek ziołowych. W całej prawie Europie
kwiaty bławatka używane są przy schorzeniach
oczu, a także przy obrzękach na tle niedomogi ner­
kowej. Muszyński radzi mieszać kwiaty bławatka
ze świetlikiem i stosować w postaci naparu (1 ły­
żeczkę ziół na szklankę wody) jako środek prze­
ciwzapalny w schorzeniach błon śluzowych, oraz
do przemywania oczu przy zapaleniu spojówek,
głównie na tle awitaminozy A. Inni autorzy po­
lecają też ten surowiec w formie naparu, szcze­
gólnie przy schorzeniach nerek i pęcherza (1 ły­
żeczkę kwiatów na szklankę wrzątku, po pół
godz. przecedzić i pić 2-3 razy dziennie po nół
szklanki). Często do tego celu stosują mieszankę
kwiatów bławatka z pokrzywą, kwiatami nagiet­
ka, skrzypem i liśćmi orzecha włoskiego. W me­
dycynie ludowej kwiaty bławatka używane są ja­
ko napar w chorobach wątroby. Zewnętrznie bła­
watek stosuje się do płukania gardła i jamy ust­
nej* (50 g kwiatów na litr wrzątku — płukać
ciepłym naparem co 2—3 godziny). W Litewskiej
i Łotewskiej SRR stosuje się bławatek w schorze­
niach wątroby, w malarii, na uregulowanie prze­
miany materii i jako lek moczopędny (15—20 g
kwiatów na szklankę wrzątku, pić 3—4 razy
dziennie po pół szklanki przed jedzeniem). W
Ukraińskiej SRR napar z kwiatów bławatka w po­
staci okładów poleca się jako dobry środek przy
tzw. „kurzej ślepocie”, a w Kanadzie do przemy­
wania zmęczonych oczu i do picia (po pół szklan­
ki) przy schorzeniach reumatycznych, oraz jako
środek lekko przeczyszczający. Poza lecznictwem
kwiaty bławatka mają zastosowanie w przemyśle
farbiarskim, a także do sporządzania mieszanek
zapachowo-spaleniowych (kadzideł). Bławatek jest
również rośliną bardzo miododajną.

Cykoria podróżnik
podróżnik błękitny, podróżnik lekarski (Cicho-
rium intybus L.) — roślina wieloletnia z rodziny
złożonych, o łodydze odstającej eałęzistej, do 1.2 m
wysokości. Korzeń długi, rozgałęziony, o brunat­
nym zabarwieniu i gorżkim smaku. Kwiaty jasno­
niebieskie, bez zapachu. Kwitnie od lipca do sierp­
nia. Cykorię można siać, a także sadzić używając
kawałków korzenia. Jako roślinę ruderalną spo­
tyka się ją na przydrożach, miedzach, ugorach
i na kamienistych lub piaszczystych nieużytkach.
Pospolita w całej Polsce.
S u r o w c e m jest przede wszystkim korzeń
cykorii podróżnika (Radix Cichorii), w mniejszym
stopniu ziele (Herba Cichorii). W starożytności, w
Grecji i Rzymie, cykoria była już zaliczana do
roślin leczniczych. Do celów przemysłowych u-
prawia się specjalną odmianę korzeniową (Ci-
chorium intybus L. var sativum), a jako odmianę
liściową (na sałaty) Cichorium intybus L. var. jo-
liosum. Z korzenia cykorii korzeniowej wyrabia
się domieszkę do kawy naturalnej pod nazwą
„cykoria”. Wymienione odmiany są w dużych
ilościach uprawiane w Europie Zachodniej. Ziele
d korzeń do celów leczniczych mogą być żbierane
tylko ze stanu dzikiego. Ziele zbiera się na po­
czątku kwitnienia rośliny, korzenie wykopuje pod
koniec października. Surowiec kraje się i w tem­
peraturze 4Ó°C suszy szybko, ażeby korzenie nie
sczerniały.
S k ł a d : głównym składnikiem cykorii jest inu­
lina. W suchym korzeniu może jej być do 42°/o.
Jest to wielocukier. W gorącej wodzie tworzy ga­
laretowaty roztwór. Oprócz inuliny, cykoria za­
wiera do 1,5% innych cukrów, goryczkę, olejek
(cichoreol) zbliżony zapachem do olejku kawowe­
go, związki żywicowe, śluz i sole mineralne.
Związków trujących nie zawiera. Ziele zawiera
szereg witamin, a mianowicie: w 1 kg suchego zie­
la (według autorów bułgarskich) znajduje się:
3,11 mg tiaminy (witaminy B), 13,6 mg rybofla-
winy, 176 mg witaminy C, 57 mg kwasu niko­
tynowego i 18,8 mg kwasu pantotenowego.
Z a s t o s o w a n i e : korzeń cykorii jako lek u-
żywany jest najczęściej w celu pobudzenia wy­
dzielania soków żołądkowych i polepszenia trawie­
nia. Jest również lekkim środkiem przeczyszcza­
jącym i częściowo moczopędnym. Posiada rów­
nież działanie żółciopędne przy kamicy, jak i przy
schorzeniach wątroby. Kneipp radzi używać korze­
nia również i przy nerwicach. Cała roślina działa
przeciw robakom i ogólnie wzmacnia organizm.
Ziele używane jest także zewnętrznie, przy scho­
rzeniach iskóry, jak wysypki i egzema. Namo­
czonymi w wywarze z ziela kawałkami lnianego
płótna ludność Ukrainy okłada mieisca dotknięte
egzemą. W Bułgarii przy kamicy żółciowej używa
się mieszanki ziołowej o następującym składzie:
ziele i korzenie cykorii miesza się ze skrzypem,
■krwawnikiem i dziurawcem, sporządza się napar
z 3 łyżeczek ziół na 0,5 litra wrzątku. Pić rano
i wieczorem po szklance. Stosuje się tam również
nalewkę na spirytusie (70°/o) — 50 g korzenia na
250 g spirytusu — pić 5 razy dziennie po 20
kropli z wodą._ Tamże korzenie świeże używa się
do zup, przedtem podsmażone na maśle. Przyko-
rzeniowe młode liście są jadane jako sałata. Ogól­
nie biorąc korzeń cykorii ma działanie podobne
jak korzeń mniszka. Jest również rośliną miodo-
dajną.

Czarnuszka polna
(Nigella arvensis L.) — roślina roczna z rodzi­
ny jaskrowatych, 10—50 cm wysoka. Liście pod­
wójnie lub potrójnie pierzastosieczne o nitkowa­
tych odcinkach. Listki okwiatu jasnobłękitne,
zewnętrznie zazębione, z zielonymi zakończenia­
mi nerwów. Mieszki (owoce) zrośnięte o ścianach
z wielkimi przestworami powietrznymi. Nasiona
liczne, czarne, o swoistym zapachu i smaku. Kwit­
nie od (Lipca do września. Lokalnie zachwaszcza
zboże. Podobne do niej dwa inne gatunki: Czar­
nuszka siewna — Nigella sativa L. i Czarnuszka
damasceńska — Nigella damascena L., uprawiane
nidkiedy dla nasion i jako rośliny ozdobne, mogą
okresowo zachwaszczać ogrody.
S u r o w c e m są nasiona czarnuszki (Semen
Nigellae albo Semina CumirA), roztarte mają sil­
ny korzenny zapach i ostry, lekko piekący smak.
Zbiór surowca przeprowadza się, gdy większość
torebek zaczyna żółknąć. Po ścięciu i wysuszeniu
młóci się, a nasiona przechowuje w suchym po­
mieszczeniu, chroniąc od światła.
,S k ł a d: nasiona czarnuszki polnej zawierają od
0,6 do l,4°/o olejku eterycznego i do 35% tłuszczu.
Czarnuszka siewna zawiera poza tym gorycz i gli­
kozyd saponin O'wy — melahtynę, a czarnuszka da­
masceńska alkaloid damasceninę (nigellina). Wy­
stępujący w nich olejek eteryczny ma barwę
żółtawą z niebieskim odcieniem o dość przyjem­
nym zapachu. Liście i kwiaty zawierają witami­
nę C.
Z a s t o s o w a n i e : nasiona są najczęściej sto­
sowane przy chorobach żołądkowych (złe trawie­
nie), czasem przeciwko robakom, w schorzeniach
pęcherzyka żółciowego i wątroby. W Związku Ra­
dzieckim nasiona stosuje się jako środek moczo­
pędny i mlekopędny, a także przy różnych scho­
rzeniach kobiecych. W Bułgarii — jako środek
przeciwko nadmiernej fermentacji i wzdęciom żo­
łądka. Hindusi używają nasion czarnuszki prze­
ciwko wszelkim biegunkom i bólom żołądkowym
(kolki), oraz przeciw upławom. Niemcy nasiona
czarnuszki wraz z innymi roślinami leczniczymi,
jak pokrzywa, dymnica i skrzyp, używają jako
leku regulującego przemianę materii.
P o s t a ć l e k u : napar (10—40 g nasion na 1
litr wody) pić 2—3 razy dziennie po pół szklanki.
Nasion czarnuszki używa się jako p'zvDrawv
do pieczywa pszennego i żytniego, podobnie jak
kminku lub maku, a także do kiszenia ogórków
i kapusty.
(Fumaria officinalis L.) — roślina roczna jz ro­
dziny makowatych, wysoka od 15 do 50 om. Ło­
dyga delikatna, krucha, rozgałęziona. Liście pie-
rzastosieczne. Kwiaty różowopurpurowe. Owoce
kulistawe. Kwitnie od maja do września. Wystę­
puje głównie wśród okopowych i w ogrodach,
rzadziej w zbożach. Lubi bogate gleby. W Polsce,
oprócz dymnicy pospolitej, rosną 4 inne gatunki
z wyglądu do niej podobne: dymnica wielkokwia­
towa (F. capreolata L.), dymnica szerokodziałkowa
(F. rostellata Knaf.), dymnica drobnokwiatowa
(F. Vaillantii Lois) i różowa (F. Schlejcherii Soy.
Will). _
S u r o w c e m jeśt ziele (Herba Fumariae), bez
zapachu, o smaku gorzko-słonawym. Zbiera się
je w okresie kwitnienia, w czasie suchej pogody.
Ścina się przy ziemi i suszy w temperaturze do
35°C.
S k ł a d : alkaloidy (fumaryha, kryptokarpina,
aurotenzyna), związki garbnikowe, żywicowe, go­
rycze, sole mineralne (sole wapnia). Poza tym w
zielu występuje witamina C w ilości od 50 do
370 mg°/o, a także kwas fumarowy często wystę­
pujący w grzybach.
Z a s t o s o w a n i e : dymnicy używa się w lecz­
nictwie od czasów greckich (Dioskorides) i rzym­
skich (Plinius). Zalecana jest przy niedostatecz­
nym wydzielaniu żółci, w upośledzeniu czynności
przewodu pokarmowego, na apetyt, przy zabu­
rzeniach przemiany materii. W Związku Radziec­
kim podawana jest przy schorzeniach wątroby,
przy przewlekłych biegunkach (Syberia) i jako
środek uspokajający. Szwedzi stosują dymnicę
przy nerwicach, jako środek moczopędny i prze­
ciw hemoroidom. W Litewskiej SRR stosuje się
ją przy schorzeniach pęcherzyka żółciowego, miaż­
dżycy i dla rekonwalescentów jako napój wzmac­
niający. W Polsce stosuje się ziele dymnicy przy
schorzeniach jelit, wątroby, przy obstrukcji i po­
dagrze, rzadziej przeciwko robakom (obłym) i przy
nadkwasocie. Zewnętrznie używa się napar z ziela
przy chorobach skóry, zwłaszcza przy egzemach.
P o s t a ć l e k u : najczęściej używa się naparu
z dwóch łyżeczek suchego ziela na pół litra wody
lub 50 g na 1 litr (pije się po pół szklanki 2—3
razy dziennie). Po 1 do 2-tygodniowym stosowa­
niu zaleca się przerwać kurację na kilka dni, po
czym można ją jeszcze raz powtórzyć. Stosuje się
często płynne wyciągi (łyżkę stołową ziół zalać
szklanką zimnej wody, pić po 8 godzinach). Uży­
wa się również nalewki spirytusowej na suchym
zielu (1:5) w ilości po 20 kropel przed każdym
posiłkiem. W Ukraińskiej SRR rekonwalescentom
podaje się świeży sok ziela z piwem (20—25 g na
1 litr piwa, 2—3 razy dziennie po pół szklanki).
Trzeba pamiętać, że według niektórych autorów
(Schoenfelder-Fischer i inni) większa ilość dymni­
cy podawana do wewnątrz może być szkodliwa.
Autorzy radzą pić w ciągu dnia z przerwami na­
par z 10 g suchego ziela na szklankę wrzątku
i najwyżej 2 szklanki dziennie.

Dziewanna pospolita
(Verbascum nigrum L.) — roślina 2-letnia z ro­
dziny trędownikowatych, do 1,2 m wysoka. Ło­
dyga w górze kanciasta, czasem słabo gałęzista.
Liście dolne na ogonkach o blaszce jajowatej,
górne prawie siedzące, z wierzchu ciemnozielone,
spodem jaśniejsze. Kwiaty żółte, skupione w gór­
nej części łodygi. Nasiona drobne, w torebkach.
Kwitnie od lipca do września. Spotykana naj-
częściej na suchych wzgórzach, zaroślach, mie­
dzach, łąkach i przydrożach.
S u r o w c e m są liście i (kwiaty. Roślina często
mylona jest z dwoma innymi gatunkami: dziewan­
ną wielkokwiatową (V. thapsi orme Schrad.)
i dziewanną kutnerowatą (V. phlomoides L.), któ­
rych kwiaty mają zastosowanie w lecznictwie. Te
dwa gatunki różnią się od dziewanny pospolitej
tym, że są całe żółtawokutnerowate i kwiaty ich
są dwa razy większe (ok. 4 cm).
S k ł a d : w kwiatach występują związki flawo-
noidowe, rutozyd, garbniki i olejki, świeże liście
zawierają 5 mg Karotenu i 34 mg^/o wit. C, a su­
che 21 mg°/o karotenu i 134 mg°/o wit. C.
Z a s t o s o w a n i e : medycyna ludowa stosuje
kwiaty dziewanny pospolitej wraz z miodem na
kaszel. W Bułgarii odwar używany jest przy po­
lipach, jak również do przemywania ran. Napar
z całej rośliny piją w Bułgarii przy rozstrojach
nerwowych i epilepsji oraz przy biegunkach.

Farbownik lekarski
wołowe ziele, wołowy język, czerwieniec (An-
chusa officinalis L.) — roślina 2-letnia lub trw a­
ła z rodziny szorstkolistnych. Łodyga 30—90 cm
wysoka, szorstko owłosiona, gałęzista. Liście pod­
łużne lancetowate, również owłosione. Kwiatosta­
ny w postaci skrętek zebranych w wiechę. Kwia­
ty purpurowofioletowe, czasem czerwone, nie-
bieśkie lub białe. Kwitnie od maja do październi­
ka. Gatunek dość pospolity na suchych zboczach,
pastwiskach, (przydrożach i przychaciach oraz
czasami na skraju pól uprawnych.
S u r o w c e m jest ziele farbownika lekarskiego
(Herba Buglossi albo Herba Anchusae), rzadziej
kwiaty lub korzeń (Flos czy Radix Buglossi). Zbie­
ra się ze stanu dzikiego, rzadko z uprawy. Suszy
się w cieniu, w dobrze przewiewnym miejscu. Zie­
le należy zbierać w okresie kwitnienia, a korze­
nie jesienią lub wczesną wiosną.
S lk ł a d: alkaloid cynoglossyna, alkaloid konso-
lidyna, cholina, alantoina, 3—4% krzemionki, śluz,
garbniki, sole mineralne oraz w korzeniu i kwia­
tach barwniki.
Z a s t o s o w a n i e : w lecznictwie ludowym
dawniej używana w chorobach płucnych, jako śro­
dek wyikrżtuśny, przy biegunkach i nieprawidło­
wej przemianie materii. Zewnętrznie — do płu­
kania przy 'bólu zębów. W Litewskiej SRR ziele
farbownika miesza się z babką wąskolistną i mal­
wą. Niemcy młode liście farbownika używają jako
dodatek do sałat i szpinaku.
Do niedawna najczęściej używaną postacią le­
ku był napar. Obecnie, po stwierdzeniu w niej
dość znacznej ilości alkaloidów, roślina jest rza­
dziej używana jako surowiec leczniczy czy spo­
żywczy z obawy przed przedawkowaniem. Gatu­
nek ten dawniej używany był do farbowania
wnętrz mieszkalnych i tkanin. Jest również ro­
śliną miododajną.

Fiołek trójbarwny
bratek (Viola tricolor L.) — roślina roczna lub
2-letnia z rodziny fiołkowatych, 10—40 cm wy­
soka, często rozgałęziona, delikatna i łamliwa.
Przylistki pierzasto lub prawie dłoniasto wcina­
ne. Kwiaty żółtofioletowe, rzadziej całe fioletowe.
Kwitnie od kwietnia do października. Występuje
nieraz masowo w zbożach, na ugorach, w ogro­
dach i na przydrożach. M y l o n a c z ę s t o z
drugim, nieco podobnym gatunkiem również ma­
sowo w tych samych siedliskach występującym
fiołkiem polnym (V. arvensis L.), który ma kwiaty
mniejsze, żółtobiałe.
S u r o w c e m jest ziele (Herba Violae tricolo-
ris), niekiedy same kwiaty (Flos Violae tricoloris).
Ścina się pędy ukwiecone, stojące i suszy w tem­
peraturze nie przekraczającej 40°C.
S k ł a d : ziele zawiera glikozyd flawonoidowy
— wiolokwercytynę (identyczną z rutyną), sapo­
niny, glikozyd dający przy rozpadzie salicylan
metylu, garbniki, kwas winowy, śluzy i cukry,
do 400 mg°/o witaminy C, małe ilości witaminy
A, oraz ślady olejku eterycznego.
Z a s t o s o w a n i e : fiołek jest lekiem napot­
nym, moczopędnym i lekko wykrztuśnym. Stoso­
wany jest jako środek leczący choroby związane
z wadliwą przemianą materii, reguluje przepusz­
czalność naczyń krwionośnych, w związku z czym
ma zastosowanie przy podwyższonym ciśnie­
niu krwi. Zalecany na wzmocnienie pracy serca
oraz przy miażdżycy (Sklerozie). Używany rów­
nież w chorobach Skórnych, jak egzema, czyraki,
wysypki i wypryski Skórne. Dzieciom w Litew­
skiej SRR podaje się herbatę z ziela przy gruźli­
cy węzłów chłonnych. W Związku Radzieckim
preparat pod nazwą „T-rivi-olin” podaje się w
kroplach przy kaszlu. W kosmetyce stosuje się
fiołki w celu udelikatnienia cery.
P o s t a ć l e k u : najczęściej stosuje się napar
z ziela (1 łyżkę Stołową na pół litra wody), który
poleca się pić 2—3 razy dziennie po szklance,
z dodatkiem miodu.

Glistnik jaskółcze ziele


(Chelidonium maius L.) — roślina wieloletnia
z rodziny makowatych, 30—50 cm wysoka, gałę-
zista. Liście pod spodem sine, pierzastosieezne.
Kwiatostany w kilkukwiatowych, luźnych bal-
daszikach. Kwiaty żółte, z szybko odpadającym
okwiatem. Kwitnie od maja do września. Cała
roślina po uszkodzeniu wydziela sok mleczny
0 zabarwieniu pomarańczowym i ostrym, gorz­
kim smaku. Występuje w zagajnikach, niezbyt
zacienionych przydrożach, rumowiskach, zaniedba­
nych ogrodach i na skraju pól.
S u r o w c e m jest ziele (Herba Chelidonii),
rzadziej korzeń (Radix Chelidonii). Ziele zbiera
się od wiosny do jesieni, najlepiej jednak w
okresie kwitnienia, w maju i czerwcu.
Ze starych roślin należy Zbierać tylko boczne
młode pędy. Suszyć najlepiej w temperaturze
podwyższonej, do 30°C.
S k ł a d: glistnik zawiera kilkanaście alkaloidów,
które występują głównie w soku: chelidoninę,
sangwinarynę i inne (o działaniu narkotycznym,
podobnym do papaweryny) oraz kwas cnełido-
nowy. Nasiona zawierają do 60°/o tłuszczu.
Z a s t o s o w a n i e : napary i nalewki stosuje
się jako środki przeciwskurczowe i kojące przy
kamicy żółciowej i nerkowej, przy biegunkach
1 kolkach, oraz przy bolesnym miesiączkowa­
niu i hemoroidach (w postaci czopków doodbyt­
niczo).
Zewnętrznie stosuje się odwary do przemywa­
nia ran, a świeży sok jako środek do niszczenia
brodawek (kurzajek). Zespół alkaloidów posiada
działanie przeciwgrzybicze. Może dlatego rosyjska
nazwa glistnika to „czystotieł”.
P o s t a ć l e k u to napar, który przygotowu­
je się z małej ilości surowca (2—5 g na szklankę
wrzątku), gdyż duże dawki mogą powodować za­
trucie. Dym otrzymywany przy spalaniu suszo­
nego ziela glistnika działa owadobójczo.
3 — P o ż y te c z n e c h w a s ty
33
Głowienka pospolita
chmielnik (Prunella vulgaris L.) — roślina wie­
loletnia z rodziny wargowych, 10—60 cm wyso­
ka, często gałęzista. ihście jajowatookrągławe,
ustawione naprzeciwległe. Z kątów liści w yrasta­
ją korzeniące się pędy. Kwiatostan główkowaty,
wydłużony. Kwiaty ni ebi eskof iol et owe. Kwitnie
od czerwca do września. Gatunek bardzo pospo­
lity, spotykany na łąkach, polanach leśnych, przy-
drożach, ogrodach i na polach wśród koniczyny
czy innych roślin trwałych. W Polsce spotyka się,
ale dość rzadko, drugi, podobny gatunek głowien­
ki (Prunella grandiflora Jacq), o większych kwia­
tach, c z ę s t o m y l o n y z głowienką pospolitą.
S u r o w c e m jest ziele głowienki (Herba Pru-
nellae), rzadziej kwiaty (Ftos Prunellae). Smak
surowca jest gorzkawy i trochę cierpki. Zbiera się
tylko z dzikiego stanu. Ścina się nadziemną część
rośliny w okresie kwitnienia i suszy w przewiew­
nym, 'zacienionym miejscu.
S k ł a d : olejek eteryczny (z zawartością kam­
fory), garbniki, gorycze, związki żywicowe, sa­
poniny, sole mineralne oraz brązowy barwnik.
Nasiona zawierają do 16°/o tłuszczu.
Z a s t o s o w a n i e : prawie powszechnie ziele
głowienki w postaci naparu używa się przy bó­
lach gardła, do płukania lub do okładów. W Anglii
głowienkę nazywają lekarstwem na wszystko
i stosują ją jako środek przeciwkrwotoczny, prze­
ciw robakom, podagrze, drgawkom, zawrotom gło­
wy, nudnościom, w schorzeniach wątroby, przy
kamicy nerkowej i chorobach pęcherza. W Zwią­
zku Radzieckim w 'postaci herbaty przy kaszlu
i przy dolegliwościach żołądkowych, a także przy
schorzeniach kobiecych ,i biegunkach. W Chinach
piją herbatę zjgłowienki przeciwko gorączce i jako
środek moczopędny, a na zewnątrz stosują w po­
staci okładów przy chorobach skóry. Niemcy —
w postaci naparu z dodatkiem octu i miodu przy
stanach zapalnych jamy ustnej i gardła, a do
wewnątrz przy krwawieniach.
P o s t a ć l e k u : napar z 30 g suszonego ziela
głowienki na pół litra wody, jednocześnie do pi­
cia i do płukania, lub łyżka ziela na 1U litra wód­
ki i po kilku dniach pić dwa razy dziennie po
łyżce. „
Młode liście głowienki wiosną używa się w nie­
których krajach jako sałaty. Głowienka należy
również do roślin miododajnych.

Gryka tatarka
(Fagopyrum tataricum Gaertn.) — roślina rocz­
na z rodziny rdestowatych, do 75 cm wysoka.
Liście szersze niż gryki zwyczajnej. Kwiaty nie­
pozorne, zielonawe. Owoc — trój kanciasty, chro­
powaty orzeszek (gryki zwyczajnej — trójkancia-
sty, gładki). Gryka pochodzi z Azji Środkowej,
u nas niekiedy uprawiana jest na kaszę i mąkę,
zwykle jednak zachwaszcza grykę zwyczajną,
czasem dziczeje.
S u r o w c e m jest zióle tatarki (Herba Fago-
pyri), zebrane w okresie kwitnienia i suszone w
przewiewnym i zacienionym miejscu.
S k ł a d : głównym składnikiem ziela tatarki jest
rutyna (rutozyd), w kwitnących pędach znajdu­
je się jej około 5%.
W Związku Radzieckim prowadzi się obecnie
badania nad otrzymywaniem rutyny właśnie z tej
rośliny.
Z a s t o s o w a n i e : Ziele tatarki dzidki obec­
ności rutyny, która skutecznie działa przy zwal­
czaniu łamliwości i przepuszczalności włosowatych
naczyń ‘krwionośnych, jest stosowana jako lek
przy nadciśnieniu i miażdżycy. Rutyna ma rów­
nież znaczenie jako jeden z enzymów oddecho­
wych.
Wpływa korzystnie na ogólną przemianę ma­
terii.

Gwiazdnica pospolita
(Stellaria media Vill.) — roślina roczna lub
dwuletnia z rodziny goździkowatych, 5—40 cm
wysoka. Łodyga rozgałęziona, rozesłana lub pod­
nosząca się. Liście drobne, jajowate. Kwiaty drob­
ne, białe. Kiełkuje i kwitnie cały rok, nawet pod
śniegiem. Jedna roślina wytwarza do 25 tysięcy
nasion, które w glebie zachowują żywotność przez
wiele lat i mogą 'kiełkować w różnych porach ro­
ku. Bardzo pospolita, spotykana najczęściej blisko
osad ludzkich, w ogrodach, na polach i przydro-
żach. Rośnie w różnych częściach świata.
S u r o w c e m jest ziele gwiazdnicy (Herba
Stellariae).
S k ł a d : świeża roślina zawiera witaminę C do
65 mg°/o oraz Witaminę A — 44 mg%, sole mine­
ralne (szczególnie potasowe), saponiny i inne.
Z a s t o s o w a n i e : gwiazdnicę stosuje się przy
podagrze, bólach reumatycznych (naciera się na­
lewką z ziela) oraz przy lekkich schorzeniach dróg
oddechowych. W Łotewskiej SRR używa się
gwiazdnicy dla lepszej pracy serca, wątroby, płuc,
a głównie przy krwawieniach hemoroidalnyćh
i jako środek lekko moczopędny. Bułgarzy mie­
szają gwiazdnicę w równych częściach ze śkrzy-
pem, pokrzywą i babką lancetowatą, robią napar
z suszonej mieszanki (1 łyżeczkę na szklankę wo­
dy) i Piją po szklance dwa razy dziennie. Zew­
nętrznie stosuje się świeże ziele w postaci ofcła-
'ów w stanach zapalnych skóry i czyrakach (okład
zmieniać 3 razy dziennie). Indianie używają na
podrażnienia skóry maści z rozdrobnionych liści
gwiazdnicy i smalcu. Gwiazdnica w świeżym sta­
nie służy jako dobry pokarm dla kur i kurcząt,
indyków, a szczególnie dla kanarków.

Iglica pospolita
(Erodium cicutarium (L.), UHerit.) — Roślina
roczna z rodziny bodziszkowatych, 10—15 cm wy­
soka, od dołu rozgałęziona. Liście wydłużone, pie-
rzastosieczne. Kwiatostany kiłkukwiatowe, balda-
chokształtne. Kwiaty lilioworóżowe. Kwitnie oi
kwietnia do września. Owoc rozpada się na 5 roz-
łupek ze spiralną ością, która przy większej wil­
gotności wkręca się w glebę wraz z nasieniem.
Dość pospolita, występuje jako chwast w zbożach
ozimych i jarych, w okopowych, na ugorach
i przydrożach.
S u r o w c e m jest ziele iglicy (Herba Cicutarii),
rzadziej liście (Foliurn Erodii Cicutarii). Zbioru
dokonuje się w okresie kwitnienia rośliny. Ścina
się nadziemną część i suszy w przewiewnym
miejscu.
S k ł a d: garbniki, sole mineralne (głównie pota­
sowe), witamina C — 650 mg% w liściach, oraz
małe ilości witaminy A i kofeiny.
Z a s t o s o w a n i e : iglica używana jest w me­
dycynie ludowej jako środek przeciwko wewnętrz­
nym krwawieniom (napar), oprócz tego do kąpieli
dla dzieci jako środek uspakajający. W Bułgarii
służy jako środek przeciw reumatyzmowi, przy
obfitych i bolesnych miesiącżkowaniach, przy bez­
płodności. W ubiegłym stuleciu roślina ta była
używana do „oczyszczania krwi”, czyli regulowa­
ła przemianę materii. Często stosowano ją jako
środek moczopędny, a sproszkowaną przysypywa-
no rany u bydła.
Najczęściej używana p o s t a ć l e k u to napar
z jednej łyżeczki suchego ziela na szklankę wody
(używa się 2 razy dziennie po pół szklanki przed
jedzeniem). Silnym środkiem hamującym wew­
nętrzne krwawienie jest wodny ekstrakt z ziela
iglicy, w dawkach 0,15—0,3 g (podaje się co dwie
godziny aż do skutku.

Jasnota biała
głucha pokrzywa — (Lamium album L.) —
roślina wieloletnia z rodziny wargowych, 20—40
cm wysoka. Kłącza z podziemnymi rozłogami. Ło­
dyga czterofcanciasta. Liście jajowate, zaostrzone,
w nasadzie sercowate, ustawione naprzeciwległe.
Kwiaty kremowobiałe, prawie siedzące, zebrane
po kilka w kątach liści. Kwitnie od kwietnia do
listopada. Jest to roślina pospolita, rośnie obok
zabudowań, w zaniedbanych ogrodach, zaroślach
i przydrożach.
S u r o w c e m są kwiaty jasnoty białej (Flos
Lamii albi), rzadziej korzeń (Radix Lamii albi).
Zebrane kwiaty (same korony) rozkłada się cien­
ką warstwą i suszy dość szybko w temperaturze
do 30°C, ażeby nie straciły koloru.
S k ł a d : garbniki (do 10%), śluz, cukier, nic
przebadany alkaloid lamina, olejek eteryczny, sa­
poniny i flawony. W liściach do 280 mg% wita­
miny C i około 15 mg% witaminy A.
Z a s t o s o w a n i e : medycyna ludowa stosuje
ziele jasnoty przy nieżytach dróg oddechowych,
jak również w schorzeniach kobiecych (głównie w
chorobach macicy i upławach), przy biegunkach,
oraz na uregulowanie przemiany materii.
Najczęściej używaną p o s t a c i ą l e k u jest
napar z 10—30 g kwiatów na litr wrzątku (pije
się 2—3 razy dziennie po pół szklanki). Młode li­
ście używa się na sałatę lub zupy, smażone przy­
pominają szpinak. Jasnota jest również rośliną
miododajną.

Jeżyna fałdowana
ostrężyna, ożyna, czarna malina, dziady — (Ru-
bus plicatus W. et N.) — krzew z rodziny różo­
watych. Pędy do 2 m wysokie, łukowato zgięte,
z silnymi zagiętymi kolcami. Liście złożone z 5
pofałdowanych listków. Kwiatostany groniaste.
Kwiaty białe lub jasnoróżowe. Owoce smaczne,
czarne, błyszczące. Kwitnie w czerwcu i w lip-
cu. Pospolity chwast upraw leśnych, przydroży
śródpolnych i nieużytków. Pod nazwą zbiorową
Rubus fruticosus w lecznictwie przyjmuje się jako
źródło surowca wiele gatunków naszych jeżyn,
ale przede wszystkim bierze się pod uwagę jeży­
nę fałdowaną jako jedną z najpospolitszych w
Polsce.
S u r o w c e m jest liść jeżyny (Folium Rubi fru-
ticosi) i owoce (Fructus Rubi fruticosi). Ścina się
sekatorem młode, zdrowe liście bez ogonków i su­
szy w przewiewnych, zacienionych miejscach (w
czasie suszenia przewracać).
S k ł a d : młode liście jeżyn zawierają do 270
mg°/o witaminy C, garbniki, kwasy organiczne
i sole mineralne. Owoce natomiast zawierają
cukry (glukozę, fruktozę, sacharozę), witaminy C
i A, oraz barwnik, który nadaje się do farbowa­
nia tkanin.
Z a s t o s o w a n i e : liście jeżyn stosuje się przy
biegunkach, przy nieżycie żołądka oraz jako śro­
dek napotny i przeciwzapalny, w postaci naparu
(4 łyżeczki do herbaty na szklankę wrzątku, pić 3
razy dziennie po pół szklanki). Nalewkę z owo­
ców, 1 część na 10 części wódki, — 2—3 kieliszki
dziennie, stosuje się przy zaziębieniu. Suszone o-
woce jeżyn sproszkowane, z dodatkiem cukru, po­
daje się dzieciom przy biegunce, po pół łyżeczki
3 razy dziennie. Jeżyny należą do roślin miodo-
dajnych.

Kminek zwyczajny
karolek, karba (Carum carvi L.) — roślina dwu­
letnia z irodziny baldaszkowatych, 30—80 cm wy­
soka. Korzeń wrzecionowaty. Łodyga rozgałęzio­
na. Liście o blaszkach podwójnie pier aswch.
Baldachy o nierównych szypułach. Kwiaty białe.
Owoce — rozłupki do 4 mm długie. Kwitnie w
maju i czerwcu. Spotykana w całej Polsce, nawet
w strefach -wysokogórskich. Lubi klimat wilgotny.
Występuje na łąkach, ugorach, przydrożaeh, mie­
dzach, i czasami jako chwast na polach.
S u r o w i e c : wysuszone, dojrzałe owoce (na­
siona) kminku zwyczajnego (Fructus Carvi, Se­
men Carvi). Rośliny po dojrzeniu owoców ścina
się i po wysuszeniu na polu, młóci. Owoce są bar­
dzo aromatyczne.
S k ł a d : owoce kminku zawierają do 7°/o olej­
ku eterycznego, do 20% tłuszczu, o roło 20% ciał
białkowych i węglowodanów, sole mineralne
i garbniki.
Z a s t o s o w a n i e : owoce kminku zwyczajne­
go stosuje się jako środek wiatropędny przy wzdę­
ciach i nadmiernej fermentacji w jelitach. Napary
z kminku mają działanie mlekopędne, dlatego za­
leca się je kobietom karmiącym. Pobudzają wy­
dzielanie soków trawiennych, działają też wykrz-
tuśnie i moczopędnie. Zewnętrznie olejek kmin­
kowy z oliwą używany jest przy schorzeniach
dróg oddechowych (do wcierań) oraz przeciwko
pasożytom skóry.
Najczęściej stosowaną p o s t a c i ą l e k u są
napary ze zgniecionych owoców, od łyżeczki do
łyżki na szklankę wrzątku (przecedzić i pić 2—3
szklanek dziennie). Olejek kminkowy w ilości 3—
—4 kropli na cukrze służy jako lek pobudzaiacy
trawienie, system nerwowy i serce. Muszyński
radzi używać mieszanki z owoców kminku, any­
żu, liści mięty i kwiatów rumianku w postaci na­
paru (pić 2—3 szklanki dziennie). Przede wszyst­
kim jednak jest to od bardzo dawna używana w
środkowej i północnej Europie popularna przy­
prawa do pieczywa, serów, marynat, kiszonek,
wódek i likierów. Z owoców gotuje się doskona­
łe zupy kminkowe. Młode liście używane są do
sporządzania sałaty i jako przyprawa do zup. Sło­
ma kminkowa podnosi wydajność i jakość mle­
ka u krów. Ze względu na bogatą zawartość
związków odżywczych w owocach, wyparki kmin­
kowe po odpędzeniu olejku są bardzo dobrym
dodatkiem do paszy dla bydła.

Komosa biała
lebioda (Chenopodium album L.) — roślina
roczna z rodziny komosowatych, 15—100 cm wy­
soka, gałęzista. Liście podłużne rombowe lub lan­
cetowate, nierówno ząbkowane. Kwiatostany po­
zornie kłosowate, zebrane w górnych częściach ło­
dyg. Kwiaty niepozorne, drobne, skupione, zielo-
nawe. Nasiona liczne, czarne, błyszczące. Kwitnie
od lipca do września. Pospolita roślina ruderalna,
silnie zachwaszczająca uprawy roślin okopowych,
występująca głównie w zachodniej połowie kraju.
S u r o w c e m jest ziele komosy białej (Herba
Chenopodii albi).
S k ł a d : roślina bogata w 'białka, karoteny, wi­
taminę C, zawiera nieco cholesterolu oraz małą
ilość olejku eterycznego.
Z a s t o s o w a n i e : młode pędy i liście używa
się zamiast szpinaku. Nasiona służyły jako do­
mieszka do chleba w latach głodu. W czasie oblę­
żenia Leningradu (II wojna światowa) roślina ra ­
towała ludzi od szkorbutu i śmierci głodowej.

Komosa strzałkowata
(Chenopodium bonus-Henricus L.) — roślina
wieloletnia z rodziny komosowatych, 15—60 cm
wysoka, gałęzista. Liście trójkątnie oszczepowate,
brzegiem faliste. Kwiatostany pozornie groniaste,
bezlistne. Kwiaty drobne, skupione, zielonkawe.
Kwitnie od maja do sierpnia. Gatunek ruderalny,
czasem chwast ogrodowy.
S u r o w i e c : ziele komosy strzałkowatej (Her-
ba bonus-Henrici) zbiera się na początku kwitnie­
nia i suszy w suszami powietrznej (uważać, aby
surowiec nie spleśniał, gdyż ma dość grube łodygi
i liście).
S k ł a d: liście zawierają między innymi sole
mineralne, karoteny i witaminę C, natomiast ko­
rzeń — saponiny.
Z a s t o s o w a n i e : cała roślina komosy strzał­
kowatej działa lekko przeczyszczające. Często uży­
wana jest (np. w Bułgarii) przy rozmaitych scho­
rzeniach wewnętrznych. Kiedyś roślina ta była
specjalnie uprawiana do celów leczniczych. Mło­
de, świeże liście używa się czasami jako namiastki
szpinaku, a nawet szparagów.

Krwawnik pospolity
(Achillea millefolium L.) — roślina trwała, 10—
—80 cm wysoka. Kłącza z podziemnymi rozłoga­
mi. Łodyga gęsto ulistniona. Liście podwójnie
lub potrójnie pierzastosieczne. Kwiatostany ko­
szyczkowe, drobne, zebrane w szczytowy ^niby-
-baldach. Kwiaty języczkowate białe lub różowe.
Kwitnie od lipca do października. Gatunek bar­
dzo pospolity na przydrożach, miedzach, ugorach
oraz wśród upraw roślin trwałych.
S u r o w c e m farmalkop. jest ziele krwawnika
(Herba Millefolii) zebrane w okresie kwitnienia
i wysuszone w temperaturze nie wyższej niż 35°C.
Surowiec należy chronić od światła. Kwiaty ma­
ją silniejsze działanie, gdyż zawierają więcej olej­
ku eterycznego.
S k ł a d: głównym składnikiem krwawnika jest
niebieski olejek eteryczny (minimum 0,25%), za­
wierający związki azulenowe. Poza tym w surow­
cu występują flawonoidy, garbniki, inulina i gorzki
glikozyd achilleina.
Z a s t o s o w a n i e : krwawnik ma przede
wszystkim działanie przeciwzapalne i przeciw-
krwotoczne. Stosowany jest przy nieżytach, wrzo­
dach żołądka i dwunastnicy, w krwawieniach ma­
cicznych i płucnych, przy chorobach wątroby
i pęcherzyka żółciowego. Zewnętrznie w postaci
okładów w stanach zapalnych skóry oraz przy
źle gojących się ranach, a także przy hemoroi­
dach. Reguluje przemianę materii i poprawia złe
trawienie. W kosmetyce używany jest jako śro­
dek odświeżający i wybielający cerę.
Najczęstszą p o s t a c i ą l e k u są napary (1 ły­
żeczka suchego ziela na szklankę wody) lub zimny
wyciąg z ziela (1 łyżkę suchego ziela zalać szklan­
ką wody i po 6 godzinach odcedzić; pić 3 razy
dziennie po pół szklanki). Najlepiej jednak dzia­
ła świeżo wyciśnięty sok, stosowany kilka razy
dziennie po 2 łyżeczki z wodą.
łopuch (Arctium lappa L.) — roślina dwuletnia
40—100 cm wysoka. Łodyga gałęzista. Liście du­
że, szerokie. Kwiatostany Koszyczkowe, ustaw’o
ne baldachogroniasto. Okrywy koszyczka szydla-
ste, na szczycie haczykowate. Kwiaty purpurowe.
Owoce do 6 mm długie. Kwitnie w lipcu i sierp­
niu. Pospolity w całej Polsce, na rumowiskach,
przydrożach, w ogrodach, na brzegach lasów i za­
gajników. Oprócz łopianu większego, są w kraju
jeszcze trzy inne gatunki: łopian pajęczynowaty
(A. tomentosum Mili.), łopian gajowy (A. nemoro-
sum Lej. et Court.) i łopian mniejszy (A. minus
Hill., Bernh.).
S u r o w i e c : w lecznictwie używane są wszyst­
kie gatunki łopianu. Podstawowym surowcem
leczniczym jest korzeń łopianu (Radix Bardanae),
rzadziej ziele (Herba Lappae) i czasem owoce
(Fructus Lappae). Korzenie łopianu najlepiej wy­
kopywać jesienią, w pierwszym roku wegetacji.
Oczyszczone i pokrajane suszyć w temperaturze
do 60°C. Szybciej schną pokrajane wzdłuż.
S k ł a d: głównym Składnikiem jest wielocukier
— inulina, zawartość jej w suchym surowcu wa­
ha się w granicach od 27 do 45%. Oprócz inuliny
w roślinie znajduje się olejek eteryczny w ilości
od 0,06 do 0,18%, saponiny, garbniki (3—5%),
goryczki, glikozyd — arktyna, związki żywico­
we i witamina C. Sole mineralne łopianu są bo­
gate w siarkę i fosfor. Owoce zawierają do 70%
oleju.
Z a s t o s o w a n i e : korzeń łopianu należy do
bardzo starych leków stosowanych najczęściej
przy stanach zapalnych skóry. Często korzeń ło­
pianu używany jest (głównie w medycynie ludo­
wej) jako środek moczopędny i napotny oir.z przy
podagrze i złej przemianie materii.
re u m a ty z m ie ,
B ard zo często
stosuje się korzeń łopianu jako zna­
ny środek przeciw łupieżowi i na porost włosów,
głównie w postaci oleju łopianowego (Oleum
Bardanae). Otrzymuje się go przez zalanie drob­
no pociętego wysuszonego korzenia łopianu oliwą
na okres 10—15 dni, pozostawiając w ciepłym
miejscu. Po upływie tego okresu olej odcedza się
i dla zapachu dodaje olejki eteryczne.
Do wewnątrz stosuje się surowiec najczęściej
w postaci wywaru, biorąc 1 łyżkę korzenia na pół
litra wody i gotując pod przykryciem 10 minut.
Wywar należy osłodzić miodem i pić rano i wie­
czorem po szklance. Zewnętrznie stosuje się suro­
wiec w postaci okładów. 1 łyżkę suchego pokro­
jonego korzenia zalewa się zimną przegotowaną
wodą, a po 6—8 godzinach odcedza. Niektórzy
autorzy radzą mieszać korzeń łopianu (przy wy­
mienionych schorzeniach) w równych częściach z
pokrzywą i bratkami polnymi. Korzenie, młode
liście oraz pączki wszystkich gatunków łopianu
stosowano dawniej jako warzywo. Obecnie na Ja­
wie i w Japonii roślinę tę uprawia się w celach
spożywczych.

Mak polny
(Papaver rhoeas L.) — roślina roczna, z rodzi­
ny makowatych, 20—90 cm wysoka. Łodyga ga­
łęzista. Liście pojedynczo lub podwójnie pierzasto
podzielone. Kwiaty duże, do 10 cm średnicy, płat­
ki czerwone z czarnymi plamami w nasadzie.
Kwitnie od maja do sierpnia. Pospolity chwast
zbóż ozimych, a często i roślin okopowych.
S u r o w c e m farmakop. są kwiaty (płatkil ma­
ku polnego (Flos Papaveris rhoeados, Pętała Rhoe-
ados). Zbioru surowca dokonuje się tam, gdzie
mak występuje masowo. Wyśkubuje się płatki
z kwiatów. Suszy się w temperaturze 30°C. Płat­
ki przy suszeniu zmieniają barwę na różowofiole-
tową.
S k ł a d : alkaloid rhoeadyna i mała ilość papa­
weryny. Morfiny prawie nie zawiera, dlatego su­
rowiec nie należy do trujących. Oprócz tego kwia­
ty zawierają do 12°/o tłuszczu, czerwony barwnik
antocyjanowy, śluz i związki żywicowe. Nasiona
są bogate w tłuszcze (do 4'±°/o).
Z a s t o s o w a n i e : surowiec używa się do mie-
-• szanek ziołowych, jak również do wyrobu syropu.
Medycyna ludowa stosuje herbatę z kwiatów ja­
ko środek uspokajający i nasenny, w postaci sy­
ropu przy kokluszu u dzieci oraz przy kaszlu
u dorosłych. Trzeba jednak uważać, aby nie po­
dawać tego surowca w większych ilościach, szcze­
gólnie dzieciom. Może zaszkodzić.

Marchew zwyczajna
marchew dzika, ptasie gniazdo (Daucus carota
L.) — roślina roczna z rodziny baldaszkowatych,
40—100 om wysoka. Korzeń palowy, nięzbyt gru­
by, żółtawobiały, o ostrym smaku. Łodyga czę­
sto rozgałęziona. Liście w zarysie podłużne, 2-,
3-krotnie pierzaste. Kwiaty białe, zebrane w bal-
dachy złożone. Owoce szczeciriiaste. Baldachy po
przekwitnieniu — wskutek pozaginania szypułek
baldaszków do środka — 'tworzą kształt „ptasich
gniazd”. Kwitnie od czerwca do września. Spoty­
kana na łąkach, przydrożach, w uprawach roślin
trwałych (koniczyna, lucerna), a nawet rocznych.
S u r o w c e m jest korzeń i nasiona (owoce) —
Radix, Semen Dauci caroti albo D. silvestris. Ko­
rzeń i owoce zbiera się po ich dojrzeniu. Suszy
się w temperaturze do 30°C.
S k ł a d : olejek eteryczny, karoteny (prowita­
mina A), cukry, sole mineralne, flawonoidy, pe­
ktyny.
Z a s t o s o w a n i e : w Bułgarii do celów leczni­
czych używa się korzenia dziko rosnącej marchwi
przy niedokrwistości i krzywicy u dzieci, przy
biegunce, złej przemianie materii i przy choro­
bach skóry. Niemcy stosują korzeń marchwi jako
środek regulujący przemianę materii, moczopędny
i przeciwko robakom. Na Ukrainie sok z korze­
nia dzikiej marchwi używa się do wewnątrz, jako
lek przeciw nowotworom, a zewnętrznie przy ro­
piejących ranach.
W ZSRR nasiona marchwi stosowane są rów­
nież w lecznictwie ludowym, najczęściej przy le­
czeniu kamicy nerkowej, w postaci proszku lub
wywaru z nasion — 1 łyżka stołowa nasion na
szklankę wrzątku, pić 3 razy dziennie po szklan­
ce. Trzeba przy tym zachować dietę nerkową.
Proszku z nasion dzikiej marchwi ( l g - — 3 razy
dziennie) używa się jako środka wiatropędnego
i przy niedyspozycjach żołądka. Z nasion marchwi
otrzymuje się w ZSRR preparat pod nazwą „Dau-
karyna”, wyciąg zawierający flawonoidy, które
mają właściwości rozszerzania naczyń krwionoś­
nych w miażdżycy.

Marzymięta grzebieniasta
(Elsholtzia Patrini (Lepechin/Garcke) — roślina
roczna z rodziny wargowych, 20—80 cm wysoka.
Łodyga silnie gałęzista. Liście jajowate lub pod­
łużne, ostro zakończone. Kwiatostany kłoso-
kształtne, zebrane na końcach rozgałęzień. Kwia­
ty drobne, różowoliliowe. Na całej roślinie, szcze­
gólnie w kwiatostanach, znajdują się włoski gru­
czołowe zawierające olejek eteryczny. Kwitnie od
czerwca do sierpnia. Należy do roślin syn an tropi j-
nych, przywędrowała do nas ze wschodu. W Pol­
sce jest stosunkowo rzadka, w Litewskiej SRR
natomiast w pobliżu osiedli ludzkich występuje
nieraz masowo. Możliwe, że do jej rozprzestrze­
nienia przyczyniło się uprawianie jej w ogrodach
(w dawniejszych czasach) jako rośliny leczniczej
i przyprawowej.
S u r o w c e m jest ziele marzymięty grzebie­
niastej, ma silny, aromatyczny zapach, zbliżony
do zapachu mięty, (stąd polska nazwa rośliny —
marzymięta). Ścina się szczytowe części łodyg
z liśćmi i kwiatami, i suszy w temperaturze do
30°C.
S k ł a d: głównym składnikiem marzymięty jest
olejek eteryczny, którego ilość w suchym surow­
cu może dochodzić do 2°/o, a w świeżym do 0,46%.
Oprócz olejku roślina zawiera małe ilości garbni­
ków, a nasiona — wysokiej jakości olej.
Z a s t o s o w a n i e : w Litewskiej bRR używa
się jej do różnych celów, głównie przy schorze­
niach kobiecych (upławy) do płukania, przy gry­
pie, złym trawieniu i biegunce. W Japonii od daw­
na używana jest jako środek moczopędny, prze­
ciwgorączkowy i pobudzający trawienie, zew­
nętrznie do płukań, a do wewnątrz — w postaci
naparów (2 łyżeczki suszonego ziela na szklankę
wrzątku, pić po pół szklanki 3—4 razy dziennie).
Używa się też i nalewki: 1 część suchego ziela na
5 części 70% spirytusu. Często marzymięty uży­
wa się przeciw pluskwom i pchłom. Widocznie sil­
ny zapach rośliny odstrasza je. Olejek eteryczny
z marzymięty działa hamująco na rozwój bakterii.
We Francji olejek jest używany w przemyśle per­
fumeryjnym. Jako przyprawę marzymiętę stosu­
je się Go Kiełbas oraz ze wzgrędu na suny za^acn
zielem wyparza się dzieże po mleku. W Związku
Radzieckim, a także i w innych krajach roślina
ta jest znana jako wybitnie miododajna i często
w tym celu jest uprawiana.

Mniszek pospolity
dmuchawiec, mlecz, mleczaj, męska stałość (Ta-
raxacum ojjicinale Web.) — roślina trwała, 5—50
cm wysoka. Korzeń dość gruby, palowy. Łodyga
skrócona, zakończona rozetką, liście wydłużone
i głęboko, nieregularnie wcinane. Szypuły kwiato­
stanowe dęte, każdy zakończony pojedynczym ko­
szyczkowym kwiatostanem. Kwiaty żółte, owoce
jasne, wydłużone, z umieszczonym na szczycie pa-
rasolikowatym puchem kielichowym, służącym do
rozsiewania owoców. Kwitnie w maju i w czerw­
cu. Bardzo pospolity na łąkach, przydrożach, mie­
dzach, przychaciaćh i często na polach, szczególnie
w koniczynie.
S u r o w i e c : wysuszony korzeń mniszka (Ra-
dix Taraxaci), ziele (Herba Taraxaci) oraz kwia­
ty (Flores Taraxaci). Korzenie mniszka zbiera się
wiosną. Suszy się szybko, gdyż surowiec łatwo
pleśnieje, ale w niezbyt wysokiej temperaturze, bo
traci na wartości.
S k ł a d : inulina (węglowodan), taraksacyna
(gorzka krystaliczna substancja w soku mlecznym
mniszka), kauczuk, garbniki, cholina, asparagina,
saponiny, żywice, cukry, sole mineralne, a wśród
nich sole potasu, ślady olejku eterycznego, do 80
mg°/o witaminy C, a w młodych liściach do 418
mg%, oraz kwas foliowy zaliczany do witamin
krwiotwórczych. Kwiaty dodatkowo zawierają do
120 mg°/o karotenu.
Z a s t o s o w a n i e : już w starożytności używa­
no mniszka jako leku w chorobach wątroby i pę­
cherzyka żółciowego. Wszelkie przetwory z mnisz-
4 -T- P o ż y te c z n e c h w a s ty 49
ka są żółciotwórcze, wzmagają kurczliwość pę­
cherzyka żółciowego i powodują szybszy przepływ
żółci do dwunastnicy. Surowiec działa dodatnio
przy nieżytach przewodu pokarmowego, złym tra­
wieniu i ogólnym osłabieniu. Obecność inozytu w
zielu mniszka kwalifikuje go jako dodatkowy lek
przy zwalczaniu cukrzycy. W Bułgarii używa się
mniszka przy schorzeniach wątroby i pęcherzyka
żółciowego. Stosuje się go powszechnie przy złej
przemianie materii. W większości krajów europej­
skich wchodzi do państwowych lekospisów. Mło­
de, świeże liście mniszka, nazywane „francuską
sałatą”, używane są często zamiast sałaty (np.
przez Francuzów, Niemców) oraz przy tak zwanej
„kuracji wiosennej”. Bardzo cenny jest świeży sok
z ziela mniszka. Można go zakonserwować i prze­
chować na zimę. Na 5 szklanek świeżego soku do­
daje się 1 szklankę spirytusu (mieszać) i po ty­
godniu cedzi. Pić łyżkę soku na pół szklanki prze­
gotowanej wody. Muszyński podaje kilka recept
na mieszanki ziołowe z mniszkiem. Oto niektóre
z nich: 1) przy dolegliwościach, wątroby — suszo­
nego korzenia mniszka 50 g, kory kruszyny 20 g,
korzenia lukrecji 30 g i korzenia mydlnicy 20 g
zmieszać i używać łyżkę ziół na szklankę wrzątku.
Gotować 15 minut. Pić 2—3 szklanki odwaru
dziennie; 2) na uregulowanie przemiany materii.—
korzenia mniszka, ziela krwawnika i kwiatu bzu
równe części zmieszać i pić 2—3 razy dziennie po
szklance odwaru. Mniszek jest również rośliną
miododajną i pyłkodajną.

Nawłoć pospolita
złota rózga, złota dziewica (Solidago virga-aurea
L.) — roślina wieloletnia z rodziny złożonych, 20—
—100 cm wysoka. Liście odziomkowe jajowate,
ogonkowe; natomiast łodygowe siedzące, lanceto­
wate, zaostrzone. Kwiatostany koszyczkowe ze­
brane po kilka w kątach liści w szczytowej części
łodygi. Kwiaty żółte. Drobne owoce-niełupki opa­
trzone puchem kielichowym. Kwitnie od lipca do
września. Rośnie w widnych lasach iglastych, za­
roślach, na zboczach oraz na brzegach pól w te­
renach górskich. W Polsce, oprócz nawłoci pospo­
litej, rosną trzy inne gatunki nawłoci pochodze­
nia amerykańskiego: nawłoć kanadyjska (Solidago
canadensis L.), nawłoć późna (S. serotina Ait.)
oraz rzadko w Polsce nawłoć wąskolistna (S.
graminifolia (L.) Eli.). Rosną najczęściej na alu-
wiach nadrzecznych i w okolicy zabudowań.
S u r o w c e m jest ziele nawłoci pospolitej, rza­
dziej korzeń (Herba lub Radix Virga-aureae). Ści­
na się kwitnące wierzchołki do 30 cm długości
i suszy w przewiewnym miejscu w temperaturze
do 40°C.
S k ł a d : olejek eteryczny (do 0,6%), saponiny,
garbniki (do 15%), flawony, bliżej nie znane alka­
loidy, śluz i cukry.
Z a s t o s o w a n i e : roślina ta od dawna stoso­
wana jest w lecznictwie ludowym przy przewlek­
łych schorzeniach nerek, przy kamicy nerkowej,
oraz jako środek przeciwzapalny i moczopędny.
Włosi używają ziela nawłoci pospolitej przeciwko
biegunce, a nawet pomocniczo przy czerwonce.
Najczęstszą p o s t a c i ą l e k u jest napar: 15—
—20 g suchego ziela na szklankę wrzątku; pije się
1—2 szklanek ciepłego naparu dziennie. Indianie
stosują nawłoć kanadyjską przeciw jadowi żmii,
a liście niekiedy jako surogat herbaty. Spożycie
większej ilości nawłoci może u bydła i owiec spo­
wodować schorzenia przewodu pokarmowego.
Wszystkie gatunki nawłoci należą do roślin mio-
dodajnych.
ostróżka polna, ostróżka zbożowa, sroczka (Con-
solida regalis S. F. Gray, syn. Delphinium conso-
lida L.) — roślina roczna z rodziny jaskrowatych,
do 50 cm wysoka. Łodyga gałęzista. Liście potrój­
nie trzysieczne. Kwiaty niebieskie, rzadziej różo­
we, grzbieciste, z długą, prostą ostrogą. Kwitnie
od maja do września. Nasiona drobne, ciemnosza­
re. Najczęściej spotykana jako chwast zbożowy,
po ścięciu zboża odrasta na ścierniskach.
S u r o w c e m jest kwiat ostróżeczki, rzadziej
ziele, oraz nasiona. Kwiat ostróżeczki należy zbie­
rać ręcznie i suszyć szybko w temperaturze do
40°C.
S k ł a d : kwiaty i nasiona ostróżeczki bogate są
w ciała biologicznie czynne, głównie w alkaloidy
(1,3%). W nasionach, oprócz alkaloidów delsoliny,
konsolidyny i innych, znajduje się do 28% tłusz­
czu, a w suchych liściach około 80 mg% witami­
ny C.
Z a s t o s o w a n i e : roślinę, a przede wszystkim
nasiona ostróżeczki, stosuje się przeciwko wszom,
pchłom, pluskwom i innym. Dawniej kwiaty i liś­
cie używane były przez Niemców jako środek mo­
czopędny. W Litewskiej i Łotewskiej SRR używa­
no naparu z kwiatów ostróżeczki (20 g suchych
kwiatów na litr wrzątku) do przemywania oczu.
Na Ukrainie używana do wewnątrz przy schorze­
niach wątroby i pęcherzyka żółciowego. Trze­
ba jednak pamiętać o trujących właściwościach
tej rośliny. Działanie alkaloidów ostróżeczki po­
równują niektórzy z działaniem kurary lub toja­
du. Związki te uśmierzają bóle i obniżają ciśnie­
nie krwi. Z ziela ostróżeczki polnej otrzymywany
jest preparat przeciwwszawicowy „Delacet”, pro­
dukowany przez Herbapol.
U ludzi po spożyciu mąki zanieczyszczonej na­
sionami ostróżeczki obserwuje się zatrucia. Zatru­
ciu ulegają również krowy i owce pasące się na
ścierniskach, gdzie występuje ostróżeczka.

Perz właściwy
biały perz, pyrnik, psia pasza (Agropyron re-
pens (L.) P. B. lub Triticum repens L.) — roślina
trwała z rodziny traw, 20—150 cm wysoka. Roz­
łogi podziemne do 15 m długie, rozgałęzione, prze­
rastające wierzchnią warstwę gleby. Liście zielo­
ne lub sinozielone, płaskie. Kłos około 10 cm dłu­
gi. Kłoski zwykłe 4-, 5-kwiatowe. Kwitnie od
czerwca do września. Bardzo pospolity i uprzy­
krzony chwast pól uprawnych, spotykany też w
zaroślach i na skraju lasów.
S u r o w c e m farmakop. są kłącza perzu (Rhi-
zoma Agropyri) barwy białokremowej, bez zapa­
chu, o słodkawym smaku. Kłącza zbiera się jesie-
nią lub wczesną wiosną, przed rozpoczęciem we­
getacji, są one wówczas mięsiste i kruche, w okre­
sie letnim natomiast cienkie i słomiaste. Po zebra­
niu myje się je dokładnie i suszy na słońcu.
S k ł a d : do 7% węglowodanów, pektyna, ami­
nokwasy, małe ilości związków tłuszczowych oraz
sole mineralne bogate w związki potasu i żela­
za. W suszonych liściach około 150 mg°/o witami­
ny C i małe ilości witaminy A. Popiół z perzu bo­
gaty jest w krzemionkę. Surowiec nie zawiera
żadnych związków trujących.
Z a s t o s o w a n i e : kłącze perzu stosuje się ja­
ko środek moczopędny, wykrztuśny, wzmacniają­
cy naczynia krwionośne, zmniejszający poziom
cholesterolu we krwi, używa się go również przy
kamicy moczowej, cukrzycy, przewlekłych scho­
rzeniach skórnych, jako lek „czyszczący krew”.
Najczęściej jednak kłącze perzu stosuje się jako
lek przeciwko stłuszczeniu wątroby i miażdżycy
naczyń, czasem jako środek regulujący przemia­
nę materii.
Najczęściej używaną p o s t a c i ą l e k u jest od­
war (1 : 10), który pije się w dużych ilościach, do
1 litra dziennie.

Pięciornik gęsi
srebrnik pospolity (Potentilla anserina L.) — na­
leży do rodziny różowatych, jest rośliną wielolet­
nią, o pędach rozesłanych po ziemi i dość gru­
bych kłączach. Tworzy liczne, cienkie, ulistnione
rozłogi nadziemne — jak u truskawek. W węzłach
rozłogów wyrastają nowe liście i kwiaty na
długich szypułkach. Liście ma pierzaste, zwykle
z wierzchu słabo, zaś spodem obficie srebrzysto
owłosione, stąd nazwa srebrnik. Kwitnie od ma­
ja do sierpnia. Drobne owocki przenoszą wody
(rzeki, roztopy, błota), a także ludzie i zwierzę­
ta. Z powodu dużej ilości nasion roślina rozmna­
ża się bardzo szybko. Pięciornik gęsi jest odporny
na wydeptywanie i ogryzanie przez zwierzęta. Roś­
nie prawie na wszystkich glebach (na żyznych —
bujniej, chociaż wtedy liście są mniej srebrzy­
ste), najczęściej jednak na suchych i słonecznych
wzgórzach, pastwiskach, na brzegach rzek, sta­
wów i jezior, w rowach, a nawet na ulicach. Za­
chwaszcza głównie łąki madowe i torfiaste oraz
wilgotne pola. Często rośnie jako chwast w lucer­
nie i rzadkich koniczynach. Występuje na nizi­
nach. Pięciornik gęsi rzuca się w oczy dzięki sreb­
rzystym liściom i złotożółtym kwiatom. Roślinę tę
szczególnie lubią gęsi (stąd też jej nazwa), owce,
kozy i świnie.
S u r o w c e m leczniczym jest głównie ziele
pięciornika (Herba Potentillae anserinae), rza­
dziej korzenie. Zbiera się w okresie kwitnienia,
przy słonecznej pogodzie, ścinając ziele tuż nad
ziemią, ale bez korzeni. Nie należy w ogóle zbie­
rać roślin pokrytych kurzem lub błotem, jak rów­
nież rosnących przy drogach i na ścieżkach.
S k ł a d : pięciornik gęsi jest bogaty w garbniki
(7—10%), śluz, sole mineralne, glikozydy flawono-
we, proteiny (w suchej substancji do 16%),
związki gorzkie, cukry, kwasy organiczne, choli­
nę i żywicę. Ziele zawiera witaminę C.
Z a s t o s o w a n i e : jako lek najczęściej stosuje
się wysuszone ziele. Wykazuje ono przede wszyst­
kim działanie ściągające. Używana bywa przy
krwawieniach wewnętrznych, nieżytach jelit, a
głównie przy przewlekłych biegunkach. Poprawia
trawienie i wpływa dodatnio na czynności wątro­
by. Oprócz tego stosuje się je przy kolkach jelito­
wych, bolesnych wzdęciach, nieżytach żołądka, ja­
ko lek przeciwskurczowy, w schorzeniach macicy,
jak również przy bolesnych miesiączkowaniach.
Muszyński podaje receptę na mieszankę stoso­
waną głównie przeciwko nieżytom przewodu po­
karmowego: ziela srebrnika 2 cz., ziela mniszka
i ziela bratków polnych po 1 cz. Jedną łyżkę tej
mieszanki zalać szklanką wrzącej wody, po 10 mi­
nutach przecedzić i pić ciepły napar (1—2 szklan­
ki dziennie).
Bułgarska literatura podaje receptę przeciwko
biegunkom i astmie: ziela srebrnika 20 g, ziela
rdestu ptasiego 15 g i babki lancetowatej 10 g —
zmieszać: 2 łyżeczki do herbaty mieszanki na
szklankę wrzątku. Pić 2—3 szklanki dziennie.
Seel przy schorzeniach wątroby i pęcherzyka
żółciowego zaleca ziele pięciornika zmieszane w
równych częściach z miętą, rumiankiem, jaskół­
czym zielem i drapaczem lekarskim.
W Czechosłowacji stosuje się ziele pięciornika
jako namiastkę herbaty. W Ukraińskiej SRR na­
par ziela na kozim mleku używa się jako środek
moczopędny, nie podrażniający nerek. W Litew­
skiej i Łotewskiej SRR napar z suszonego ziela
(10—20 g na 200 g wrzątku w ilości 3—4 łyżek
stołowych dziennie, pić przed jedzeniem) stosuje
się przy wszelkich niedyspozycjach żołądkowych,
natomiast przy astmie używa się drobno pokraja­
nych korzeni (w tej samej ilości co i ziela) goto­
wanych na mleku. Ziela pięciornika używa się
zwykle do wewnątrz w postaci naparu (w pro­
porcji od 10 do 30 g na szklankę wrzątku). Nato­
miast zewnętrznie, na bolące chore miejsca, głów­
nie przy reumatyzmie i żylakach, stosuje się
zmiażdżone ziele (świeże) w postaci okładów. Mło­
de, świeże pędy tej rośliny traktuje się jak warzy­
wo, szczególnie przy przeprowadzaniu tzw. kuracji
wiosennej: z liści i kwiatów sporządzane są zupy
oraz potrawy zastępujące szpinak.

Podagrycznik pospolity
kozia stopka, śnitka (Aegopodium podagraria L.)
— jest to bylina, należąca do rodziny baldaszko-
watych. Posiada czołgające się kłącza. Łodyga 60—
—90 cm wysoka. Liście dolne podwójnie trzylistko-
we, listki jajowate, zaostrzone, nierówno piłkowa-
ne. Baldach o 12—13 szypułkach. Kwiaty białe.
Kwitnie od czerwca do sierpnia. Owoce 3—4 mm
długie. Cała roślina posiada specyficzny zapach,
podobny do marchwi. Podagrycznik jest spotyka­
ny na całym obszarze Polski: przy płotach, w za­
roślach, lasach liściastych, a najczęściej w ogro­
dach. Lubi przeważnie wilgotne i cieniste miejsca.
Jest bardzo przykrym i uporczywym chwastem,
trudnym do wytępienia. Rośnie w całej Europie,
głównie na nizinach, jednak spotyka się go i w
górach do 1700 m n.p.m., a nawet i wyżej. Rośnie
również w Azji (Syberia), na Kaukazie i w Amery­
ce Północnej.
S u r o w c e m jest ziele podagrycznika (Herba
Podagrariae albo Herba Gerhardii). Rzadziej uży­
wane są korzenie (Radix Aegopodii podagrariae).
Najczęściej roślina spożywana jest w stanie świe­
żym.
S k ł a d : w świeżych liściach podagrycznika
znajduje się do 282 mg°/o wit. C., do 12 mg°/o ka­
rotenów; oprócz tego (w suchych liściach) jest
około 10°/o białka i do 3% tłuszczu. W okresie
owocowania ilość witaminy C i karotenów szybko
maleje. Roślina zawiera także w znacznych iloś­
ciach sole mineralne wapnia, potasu i manganu.
Owoce zawierają żółty olejek eteryczny o dość
przyjemnym, silnie aromatycznym zapachu i pie­
kącym smaku; olejek ma zastosowanie w prze­
myśle. Roślina w chwili obecnej jest w trakcie ba­
dań, ponieważ nie wszystkie ciała czynne są ziden­
tyfikowane.
Z a s t o s o w a n i e : podagrycznik znany jest od
dawna jako roślina użyteczna i lecznicza. Najczęś­
ciej używany jest jako lek przeciwko podagrze
(mówi sama nazwa) i reumatyzmowi, przy choro­
bach nerek i pęcherza, przeciwko hemoroidom i na
uregulowanie przemiany materii, głównie wiosną,
przeważnie jako napar (od 5—10 g suszonych liści
na szklankę wrzątku — pić 2—3 razy dziennie po
pół szklanki). Zewnętrznie w postaci okładów ze
świeżych liści na gojenie ran i przeciw ukąsze­
niom owadów. Roślina jest jadalna: od dawna zna­
na jest na Zachodzie, głównie przez Niemców, któ­
rzy przyrządzają podagrycznik jako tzw. Wildge-
mtise; często używalna przy przeprowadzaniu ku­
racji wiosennej, do której nadają się tylko mło­
de, świeże pędy do 15 cm wysokie (marzec—kwie­
cień), o jednym lub dwóch wykształconych liś­
ciach. W dużych ilościach jest zjadany w Związku
Radzieckim, szczególnie przez Tatarów, Czuwa-
szów, Mordwinów i Baszkirów, którzy spożywają
młode zielone listki zamiast sałaty lub szpinaku'
Oprócz tego marynuje się na zimę (lub kisi) świe­
że, wyrośnięte liście, z których później przygoto­
wuje się specjalne dania, głównie potrawę pod
nazwą „czorba”; liści używa się również do zup
zamiast kapusty. Podagrycznik rośnie także na
terenie całej Bułgarii — jest szeroko stosowany
przy ischiasie i podagrze. Świeże ziele jest bar­
dzo chętnie jadane przez dzikie zwierzęta, a
szczególnie przez zające, króliki, jelenie i sarny.

Podbiał pospolity
(Tussilago jar jara L.) — roślina trwała z ro­
dziny złożonych. Pędy kwiatowe rozwijają się
przed liśćmi 1 wyrastają po kilka w kępach. Kwit­
nące pędy dorastają do 10 cm, a owocujące do 30
cm wysokości. Kwiaty złocistożółte, zebrane w ko­
szyczkach. Liście duże, okrągławo-sercowe, o
otwartej zatoce nasadowej, spodem białawo-pa-
jęczynowato-kutnerowate. Kwitnie w marcu i
kwietniu. Roślina pospolita na gliniastych polach
i zboczach, przydrożach, brzegach wód i w wilgot­
nych zaroślach. Liście podbiału pospolitego nie­
którzy mylą z liśćmi lepiężnika białego (Petasti-
tes albus (L.) Gaertn.) lub lepiężnika różowego
(P. ojjicinalis Moench). Lepiężniki mają jednak
liście o wiele większe od liści podbiału i kwiaty
białe lub różowe.
S u r o w c e m farmakop. są liście podbiału po­
spolitego (Folium Farjarae), - rzadziej kwiaty lub
korzeń. Liście należy zbierać bez ogonków i tylko
zdrowe, należy uważać, czy nie ma na nich rdzy.
S u sz y ć w temperaturze do 45°C, rozkładając po­
jedynczo, gdyż łatwo czernieją.
S k ł a d : surowiec zawiera śluzy, flawonoidy,
gorycze i sole mineralne.
Z a s t o s o w a n i e : podbiał pospolity działa
powlekająco (osłaniająco) i przeciwkaszlowo. Sto­
sowany jest w chorobach dróg oddechowych
i gardła (bronchit, kaszel, astma) oraz w choro­
bach pęcherza i nerek. Kwiaty używa się w za­
burzeniach menstruacji. Najczęściej stosuje się
napar z liści lub kwiatów (1 łyżkę stołową su­
c h y c h liści na szklankę wrzątku po 10 minutach
o d ced zić i pić 2—3 szklanki dziennie).

Pokrzywa zwyczajna
pokrzywa wielka (Urtica dioica L.) — roślina
trwała z rodziny pokrzywowatych, dwupienna,
z długimi podziemnymi, zdrewniałymi rozłogami.
Łodyga czterokanciasta, od 40 cm do 1 m wyso­
ka. Liście o nasadzie sercowatej i brzegu ząbko­
wanym, ułożone naprzeciwległe. Z kątów liści
wyrastają zwisające groniaste kwiatostany. Kwia­
ty drobne, niepozorne, zielonawe. Cała roślina po­
kryta jest parzącymi włoskami. Kwitnie od czerw­
ca do października. Pokrzywa jest pospolita w ca­
łym kraju, rośnie w zaroślach, przydrożach, na
nieużytkach, w ogrodach i przychaciach. Jest
rośliną nitrofilną * („azotolubną”).
S u r o w c e m są liście pokrzywy zwyczajnej
(Folium Urticae dioicae) lub ziele (Herba Urticne
dioicae), rzadziej korzenie i nasiona. Jako suro­

* Roślina nitrofilną — występująca na podłożach bo­


gatych w przyswajalny azot.
wiec leczniczy może być zbierana także pokrzywa
żegawka (TJrtica urens L.) — roślina roczna, pospo­
lity chwast ogrodowy i polny. Liście zbiera się
od maja do września i suszy w cieniu.
S k ł a d : dużo soli mineralnych (zwłaszcza pota­
sowych), dużo chlorofilu, karotenów, witaminy C,
K, prowitaminy A. W parzących włoskach znaj­
duje się kwas mrówkowy.
Z a s t o s o w a n i e : najczęściej pokrzywa sto­
sowana jest w postaci naparów jako 'lek odżyw­
czy i regulujący przemianę materii, przy biegun­
kach oraz wydatnie zwiększający ilość erytrocy­
tów i hemoglobiny we krwi. Według niektórych
autorów pokrzywa należy do surowców insulino-
podobnych i może obniżać poziom cukru w orga­
nizmie. Liście, korzenie i nasiona pokrzywy są
szeroko stosowane przy chorobach nerek i pęche­
rza oraz przy reumatyzmie. Do niedawna przyję­
te było biczowanie świeżą pokrzywą przy bólach
reumatycznych. U naszych Cyganów ten sposób
przetrwał do dziś.
Najczęstszą p o s t a c i ą l e k u jest napar (her­
bata) 30—50 g suchych liści na litr wody; pić 2—
—3 razy dziennie po pół szklanki przed posiłkiem.
Młodych roślin na wiosnę można używać zamiast
szpinaku, można z nich przyrządzać zupy i sałat­
ki. Świeże pokrzywy przez całe lato, a suszone
zimą dodaje się do paszy kurom, ażeby dobrze
się niosły i dawały jajka o ciemnym żółtku (ka­
roteny).

Pszonak drobnokwiatowy
(Erysimum cheiranthoides L.) — roślina roczna
lub dwuletnia, z rodziny krzyżowych. Łodyga
wzniesiona, zwykle pojedyncza, od 30 do 60 cm
wysoka. Liście podłużne, lancetowate, ostre, od­
ległe ząbkowane, szorstkie, pokryte włoskami. Szy-
pułki kwiatowe 2—3 razy dłuższe od kielicha.
Kwiaty drobne, żółte. Kwitnie od maja do wrześ­
nia. Nasiona drobne. Posiada specyficzny zapach
i bardzo gorzki smak. Roślina spotykana na nizi­
nach i w niższych partiach gór, głównie na polach,
przydrożach, rumowiskach, w ogrodach, nad brze­
gami rzek, a często jako chwast w uprawach.
S u r o w c e m jest ziele pszonaka drobnokwia-
towego (Herba Erysimi). Jest to surowiec przy­
szłości, jeden z najtańszych krajowych surowców
nasercowych o szybkim działaniu na mięsień ser­
cowy, przy czym ciała czynne tego surowca nie
kumulują się w organizmie (Muszyński).
Ziele pszonaka drobnokwiatowego zbiera się w
okresie kwitnienia rośliny, tj. od maja do września.
Rośliny nie powinny być wyrośnięte ponad 30 cm.
Suszyć nalepiej w warunkach naturalnych, np.
na przewiewnym strychu, zawsze w cieniu i jak
najszybciej. Roślin uszkodzonych oraz o nienatu­
ralnej zmienionej barwie nie należy zbierać.
S k ł a d : najwążniejszym składnikiem surowca
jest glikozyd eryzymina (o aglikonie działającym
podobnie do strofantydyny) i eryzymo-lakton. Naj­
większe ilości eryzyminy są w kwiatach i nasio­
nach. Poza tym liście zawierają witaminę C do
220 mg°/o i sole mineralne.
Z a s t o s o w a n i e : od dawna szeroko w Euro­
pie używane było ziele pszonaka jako środek na-
sercowy oraz moczopędny. Badania przeprowadzo­
ne w placówkach naukowych Związku Radzieckie­
go (w Moskwie i Tomsku) wykazały, że naserco-
we działanie pszonaka jest skuteczniejsze niż bar­
dziej trującej naparstnicy (Digitalis). Również w
Związku Radzieckim w latach 1945—1954 zostały
przebadane prawie wszystkie gatunki pszonaków
rosnących w rozmaitych częściach tego rozległego
kraju. Ustalono, że większość z nich, a także i nasz
pszonak drobnokwiatowy jest rośliną wybitnie
leczniczą, o działaniu nasercowym. Obecnie pro­
dukuje się tam płynny wyciąg (ekstrakt) w am­
pułkach po 1 ml, zawierający glikozyd eryzymi-
nę. Preparaty te są wydawane tylko na receptę.
Do tego samego celu są używane i inne gatun­
ki pszonaka (rosnące i u nas w Polsce), a miano­
wicie pszonak siwy (Erysimum canescens Roth.)
i bardziej pospolity pszonak obłączysty (Erysimum
repandum L.).
Najczęściej stosuje się napar z pszonaka drob-
nokwiatowego (10 g suszonego ziela — 1 łyżkę —
na szklankę wrzątku), pije się 3 razy dziennie po
łyżce.
W większych ilościach pszonak spożyty przez
zwierzęta domowe, a głównie konie i krowy, mo­
że spowodować schorzenie żołądka i jelit.

Przymiotno kanadyjskie
stare dziewki (Erigeron canadensis L.) należy do
rodziny złożonych. Jest to roślina roczna, rzadziej
dwuletnia, o wrzecionowatym korzeniu i gęsto
ulistpionej łodydze. Liście równowąskolancetowa-
te, z obu końców zwężające się. Liczne drobne ko­
szyczki brudnobiałe, bezszypułkowe, są gęsto sku­
pione w wydłużonych wiechach. Roślina od 10 do
100 cm wysoka, kwitnie od czerwca do listopada.
Przymiotno kanadyjskie rośnie na lekkich, su­
chych glebach, piaszczystych ugorach, na nasy­
pach kolejowych, na brzegach rzek i w miejscach
ruderalnych. W Polsce występuje masowo, głów­
nie na nizinach. Owoc ma drobny, suchy, szaro­
brunatny. Nasiona są zaopatrzone w puszek kie­
lichowy w postaci drobnych latawców i są daleko
rozsiewane przez wiatr. Jedna roślina jest w sta­
nie dać w ciągu roku ponad sto tysięcy nasion.
Dojrzałe nasiona natychmiast kiełkują na po­
wierzchni gleby, zarówno wiosną, latem, jak
i późną jesienią. Przymiotno kanadyjskie pocho­
dzi z Ameryki Północnej, skąd zostało przywle­
czone do Europy już w XVI wieku, prawdopo­
dobnie w opakowaniach towarów. Roślinę tę spo­
tyka się dziś na całym świecie. Ostatnie dwie
wojny światowe przyczyniły się do jej masowe­
go rozprzestrzenienia. Czasem na polach piasz­
czystych występuje w tak dużych ilościach, że
robi wrażenie zasiewu.
S u r o w c e m jest świeże lub suszone ziele (Her-
ba Erigerontis canadensis) i olejek eteryczny
(Oleum Erigerontis). Zbioru dokonuje się w okre­
sie kwitnienia rośliny, a suszy w warunkach na­
turalnych.
S k ł a d : nadziemne części świeżej rośliny zebra­
ne w okresie kwitnienia zawierają olejek eterycz­
ny w ilości od 0,33 do 1,72%. Olejek ten posiada
specyficzny, dość przyjemny zapach, żółtozielony
kolor i jako główny składnik zawiera do 83% alfa-
-limonenu, a także terpineol i aldehydy. Przy
dłuższym przechowywaniu olejek wydziela krysz­
tały dotychczas niezupełnie zidentyfikowanej sub­
stancji. Olejek znajduje się głównie w kwiatach
(mniej w liściach) i dlatego zbioru surowca tej
rośliny powinno się dokonywać tylko w okresie
kwitnienia. Oprócz olejku roślina zawiera garbni­
ki, flawony, cholinę i inne substancje mało do­
tychczas znane. Świeże liście zawierają 18,9 mg%
witaminy C, 0,84 mg% kauczuku i niedużą ilość
karotenów.
Z a s t o s o w a n i e : ziele stosuje się w rozmai­
tych przypadkach krwawień, jak przy obfitych
menstruacjach, krwawieniach z płuc, krwiomoczu,
krwawych stolcach. W Ameryce lekarze często sto­
sują przymiotno przy zwykłych biegunkach, a tak­
że jako środek pomocniczy przy czerwonce oraz
innych dolegliwościach żołądkowych, szczególnie
u dzieci. Amerykańska literatura podaje, że czę­
sto przymiotno kanadyjskie pomaga tam, gdzie
inne środki zawodzą. Używane jest również przy
ostrych stanach zapalnych jelit, reumatyzmie, po­
dagrze, lumbago, a także przeciwko pasożytom je­
lit (wówczas najlepiej używać w postaci lewaty­
wy). Roślina ta jest także wykorzystywana w ho­
meopatii.
Najczęściej stosowaną p o s t a c i ą l e k u jest
napar (łyżeczkę drobno pokrajanego suchego zie­
la na szklankę wrzątku, pić 2—3 razy dziennie po
pół szklanki przed jedzeniem). Przymiotno kana­
dyjskie stosowane jest czasem w mieszankach
z zielem tasznika, krwawnika oraz pięciornika,
jako środek przeciwko krwawieniom; czasem do­
daje się kory dębowej lub ziela kocimiętki.
Przymiotno kanadyjskie nie zawiera ani tru ją­
cych, ani silnie działających związków i może dla­
tego jego młode liście są używane jako warzywo.
Olejek, który zawiera limonen, używany jest od
dawna w przemyśle perfumeryjnym i mydlarskim.

Przytulia czepna
(Galium aparine L.) — roślina roczna, rzadziej
dwuletnia. Należy do rodziny marzanowatych. Ło­
dyga od 0,3 do 1,4 m długa, czterokanciasta, le­
żąca lub wspinająca się, gałęzista, czepiająca się.
W węzłach zgrubiała i sztywno owłosiona. Liście
klinowato-lancetowate, brzegami i spodem czepia­
jące się podłoża. Kwiatostany groniaste. Kwiaty
drobne, białe lub zielonawobiaławe. Kwitnie od
maja do października. Owoce kuliste, rozłupki,
gęsto pokryte haczykowatymi szczecinkami.
Występuje jako chwast we wszystkich rośli­
nach uprawnych. Nasiona kiełkują na wiosnę, czę­
sto i na jesieni. Przystosowuje się do różnorod­
nych warunków ekologicznych. Bardzo trudno od­
dzielić nasiona przytulii czepnej od materiałów
siewnych, np. od buraka cukrowego i pastewnego.
Roślina spotykana jest także w lasach, zaroślach
i przychaciach.
S u r o w i e c : ziele przytulii (Herba Galii apa-
rinis). Zbioru należy dokonywać tylko w okresie
początkowego kwitnienia rośliny — od maja do
września — w dni pogodne. Suszyć w naturalnych
warunkach, w miejscach przewiewnych, ale zaw­
sze w cieniu.
S k ł a d : glikozyd asperulozyd, kwasy (cytryno­
wy i galusowy), saponiny, ślady alkaloidów, a w
suchych liściach witamina C (do 900 mg°/o). W
korzeniach występuje niemal czarny barwnik.
Z a s t o s o w a n i e : w Bułgarii napar z przy­
tulii czępnej używany jest jako środek napotny,
przeciwko wodnej puchlinie, biegunce. Zewnętrz­
nie, wysuszonym i utartym na proszek zielem po­
sypuje się rany. Przy kamicy pęcherzyka żółcio­
wego, piasku w nerkach stosuje się napar z su­
szonego ziela przytulii, owoców jałowca, ziela
pietruszki i nasion lnu, wszystko w równych czę­
ściach zmieszać; 2 łyżeczki tej mieszanki wrzucić
na szklankę wrzątku i pić po pół szklanki — ra­
no i wieczorem.
W Anglii suszone ziele przytulii w postaci na­
paru stosuje się jako środek moczopędny i wzmac­
niający (30 g na V2 1 wrzątku wypić w ciągu dnia).
Niemcy ziela przytulii używają przy nieżycie
pęcherza, zatrzymaniu moczu, a także jako śro­
dek hamujący krwawienie wewnętrzne i przeciw-
skurczowy w postaci naparu z 2—3 łyżeczek su­
chego ziela na szklankę wrzątku — dziennie wy-
5 — P o ż y te c z n e c h w a s ty 65
pijać po 2 szklanki. Tamtejsza literatura przestrze­
ga, aby większych dawek nie używać. Zewnętrznie
przy wypryskach i stanach zapalnych skóry uży­
wają naparu.
W ZSRR przytulia -czepna jest stosowana w
lecznictwie ludowym (od 1790 r.) jako środek żół-
ciopędny, najczęściej razem z 'lnicą pospolitą (Lina-
ria vulgaris L.), a także przeciw stanom zapal­
nym węzłów chłonnych na tle gruźlicy. Rzadziej
stosowana jest jako lek przeciwgorączkowy, a tak­
że przy schorzeniach wątroby. P o s t a ć l e k u
— napar z jednej łyżeczki suszonego ziela na
szklankę wrzątku (dawka dobowa: do 4 łyżek su­
szonego ziela).
W Łotewskiej SRR świeże ziele przytulii uży­
wa się dodatkowo przy schorzeniach skórnych, jak
egzemy i inne (w postaci okładów) i do wewnątrz
(napary) jako lek przeciwnowotworowy.
W homeopatii przytulia czepna stosowana jest
w celu obniżenia ciśnienia krwi w postaci nalew­
ki sporządzonej ze świeżego ziela.
Oprócz przytulii czepnej, w Polsce są jeszcze in­
ne gatunki, a w lecznictwie stosuje się przytulię
właściwą (Galium verum L.). Jest to w odróżnie­
niu od przytulii czepnej roślina wieloletnia, która
ma kłącza z rozłogami. Kwiaty ma jasnożółte,
o dość silnym miodowym zapachu. Skład ciał
czynnych podobny jak u czepnej, ale z dodatkiem
niedużej ilości olejku eterycznego. Również i za­
stosowanie w lecznictwie ma podobne. Przytulia
właściwa jest rośliną miododajną. S u r o w c e m
jest ziele przytulii właściwej (Herba Galii).

Rdest ostrogorzki
rdest wodny, pieprz wodny (Polygonum hydro-
piper L.) — roślina roczna z rodziny rdestowa-
tych, 30—50 cm wysoka, słabo gałęzista. Liście
lancetowate, zaostrzone. Kwiatostany luźne, na
szczycie zwisające. Kwiaty drobne, zielonawe lub
czerwonawe. Kwitnie od lipca do września.
Świeża roślina ma ostry, gorzki, pieprzowy smak.
Jest to gatunek pospolity w kraju, rośnie na pod­
mokłych łąkach, w rowach, nad brzegami wód
oraz jako chwast na wilgotnych, zakwaszonych po­
lach.
S u r o w c e m farmakop. jest ziele rdestu ostro-
gorzkiego (Herba Polygoni hydropiperis). Zbiór
surowca przeprowadza się w okresie kwitnienia
(w lipcu i sierpniu), ścinając górną połowę rośli­
ny z liśćmi i kwiatostanami. Suszy się w cieniu,
w temperaturze do 30°C. Nie pomylić przy zbio­
rze z innymi gatunkami, na przykład z podobnym
morfologicznie rdestem plamistym (Polygonum,
persicaria L.), który nie ma piekącego smaku.
S k ł a d : ciała gorzkie o charakterze giikozydo-
wym, garbniki, krzemionka, rutozyd, olejek ete­
ryczny, kwasy organiczne (mrówkowy, Waleriano­
wy, jabłkowy), sole mineralne oraz witaminy C
i K.
Z a s t o s o w a n i e : rdesj ostrogorzki jest zna­
nym od dawna lekiem przeciwkrwotocznym. Uży­
wany jest przy krwawieniach z przewodu pokar­
mowego, z dróg moczowych i przy krwawieniach
macicznych. Według niektórych autorów, ziele
rdestu ostrogorzkiego zwiększa krzepliwość krwi.
Przy krwotokach surowiec najczęściej używany
jest w p o s t a c i naparów (20 g ziela na szklan­
kę wrzątku — pić po pół szklanki co 2 godziny)
lub płynnego wyciągu (po 50 kropli co 2 godziny).
Warto zaznaczyć, że napary, odwary i wyciągi tej
rośliny nie mają gorzkiego smaku. Rdestu ostro­
gorzkiego nie stosuje się przy zapaleniu nerek
i błon śluzowych żołądka i jelit.
wróble języczki, świńska trawa, podróżnik, dru-
towiec (Polygonum aviculare L.) — roślina jedno­
roczna lub dwuletnia z rodziny rdestowatych. Ło­
dyga gałęzista, rozścielona, do 50 cm długa. Liście
drobne, eliptyczne lub równowąskie. Kwiaty nie­
pozorne, białawo- lub czerwonawozielone. Owoce
— trójkanciaste orzeszki. Kwitnie od czerwca do
października. Występuje jako pospolity chwast we
wszystkich uprawach, na podwórzach, przydrożach
i nad rzekami.
S u r o w c e m farmakop. jest ziele rdestu pta­
siego (Herba Polygoni avicularis). Zbioru dokonu­
je się na początku kwitnienia rośliny (w czerwcu).
Ścina się kwitnące i ulistnione pędy bez korzeni
i suszy w cieniu w temperaturze nie przekracza­
jącej 40°C.
S k ł a d : krzemionka, garbniki, glikozyd flawo-
nowy, związki żywicowe, sole mineralne, dużo
białka (do 10% w suchym zielu), cukry (do 20%)
i około 120 mg% witaminy C.
Z a s t o s o w a n i e : wewnętrznie używa się zie­
la rdestu ptasiego w schorzeniach płucnych, przy
biegunkach, nieżycie jelit i pęcherza, przy artre-
tyzmie, kamicy nerkowej oraz jako środek moczo­
pędny. Od dawna jest też znane korzystne działa­
nie rdestu ptasiego przy cukrzycy. Zewnętrznie
używany jest przy krwawiących i źle gojących się
ranach. Rdest ptasi można stosować w ciągu wielu
miesięcy, jest bowiem rośliną nieszkodliwą.
Najczęstszą p o s t a c i ą l e k u jest odwar z zie­
la (15—50 g ziela na litr wody — pić 2—3 szklan­
ki dziennie). Młode rośliny na wiosnę nadają się
na sałatkę albo zamiast szpinaku. Rdest ma rów­
nież zastosowanie jako roślina pastewna. Nasiona
są chętnie jedzone przez drobne ptactwo.
Róża dzika
cierniowa róża, róża polna, szypszyna, głóg pol­
ny (Rosa canina L.) — krzew do 2 m wysoki, z ro­
dziny różowatych. Gałązki kolczaste, łukowato
zwieszające się. Liście złożone, 5-, 7-listkowe, listki
ząbkowane. Kwiaty pojedyncze o płatkach różo­
wych lub białych. Kwitnie w maju i w czerwcu.
Owoce rzekome koloru czerwonego, powstałe
z rozrośniętego dna kwiatowego, otaczają orzesz-
kowate owoce właściwe, zwane mylnie nasiona­
mi. Gatunek bardzo pospolity, występuje na mie­
dzach, przydrożach, w zaroślach i parkach.
S u r o w c e m farmakop. są owoce pozorne dzi­
kiej róży (Fructus Rosae). Zbiera się je przed doj­
rzeniem, w końcu września lub w październiku
i suszy w temperaturze podwyższonej (do 50°C).
Owoce powinny być oczyszczone z włosków i o-
wocków właściwych („nasion”). Same owocki
(orzeszki) oczyszczone z włosków dają surowiec —'
Semen Rosae (Semen Cynosbati).
S k ł a d : dużo witaminy C (w suchej owocni do
1,8%), karotenoidy i ksantofile, witaminy K, B2
i P, sole mineralne (wapnia, magnezu i żelaza),
garbniki, cukry i kwasy organiczne, np. jabłkowy,
cytrynowy.
Z a s t o s o w a n i e : surowiec często używany
jako lek wielowitaminowy przy diecie wrzodowej,
przy osłabieniu czynności przewodu pokarmowe­
go, przy biegunkach, przy schorzeniach nerek,
wątroby i dróg żółciowych, jako środek kojący
system nerwowy, przy bezsenności i wszelkich
schorzeniach związanych z niedoborem witami­
ny C.
Najczęściej stosowany jest w postaci naparu (1
łyżkę owoców zalać szklanką wrzątku, po 10 mi­
nutach odcedzić i pić 2—3 razy dziennie po szklan-
ce). W Austrii i Bawarii z podprażonych owoców
(nasion) parzy się herbatę. Bardzo często z drążo­
nych pseudoowoców róży robi się konfitury, soki
, i wina. Liście róży mogą służyć jako namiastka
herbaty. .

Rumianek pospolity
rumianek pachnący, marunka, kamelki (Matri-
caria chamomilla L.) — roślina roczna z rodziny
złożonych. Łodyga gałęzista, 20—50 cm wysoka.
Liście 2-, 3-krótnie pierzastodziełne, o łatkach
równowąskich. Dno koszyczków kwiatostanowych
silnie wypukłe, w środku puste. Kwiaty rurkowate
(środkowe) żółte, a języczkowate (zewnętrzne) bia­
łe. Roślina silnie aromatyczna. Kwitnie od maja
do lipca. Rumianek jest pospolitym w Polsce chwa­
stem zbóż ozimych i jarych, upraw okopowych
oraz ogrodów. Występuje przeważnie na glebach
wilgotnych i gliniastych.
S u r o w c e m farmakop. są koszyczki rum ian­
ku pospolitego (Anthodium Chamomillae, Flos
Chamomillae). Surowiec zbiera się ręcznie co kil­
ka dni (nie należy zbierać kwiatów przekwitnię­
tych) i suszy w cieniu w przewiewnym miejscu,
rozkładając w pojedyncze warstwy.
S k ł a d : głównym składnikiem rumianku pospo­
litego jest olejek eteryczny (w ilości 0,3—1%>)
barwy błękitnej, zawierający do 2% chamazule-
nu, gorycz, dwucykłoeter o działaniu rozkurcza­
jącym, glikozydy oksykumarynowe i flawonowe,
cholinę, fitosterol, do 258 mg% witaminy C i 4,4%
karotenu.
Z a s t o s o w a n i e : rumianek jest lekiem zna­
nym jeszcze z czasów greckich i rzymskich, działa
kojąco i odkażająco, a głównie przeciwzapalnie
i przeciwskurczowo. Najczęściej podawany jest
przy bólach żołądka i jelit (kolki, wzdęcia), przy
schorzeniach wątroby i pęcherzyka żółciowego
oraz przy bólach menstruacyjnych. Jest jednym
z najlepszych leków dla niemowląt, szczególnie
przy bólach jelitowych, oraz jako środek regulu­
jący trawienie i pobudzający apetyt. Używany jest
również w terapii dziecięcej w postaci lewatyw
przeciwko robakom obłym. Zewnętrznie stosuje się
rumianek do przemywania oczu przy zapaleniu
spojówek, przy zapaleniu ucha (w postaci okła­
dów), przy owrzodzeniach, oparzeniach, odmroże­
niach i na trudno gojące się rany.
Najczęściej używaną p o s t a c i ą l e k u jest
napar (1 łyżkę koszyczków rumianku na szklankę
wrzątku, przykryć i po 10 minutach odcedzić) —
pić do 3 szklanek dziennie. Często do rumianku
dodaje się mięty. Nie wolno rumianku gotować
(nawet pod przykryciem), gdyż olejek szybko się
ulatnia, a wraz z nim związki azulenowe. Trzeba
również pamiętać, że napary rumianku nie są
trwałe i po upływie doby już mało wartościowe.
Rumianek nadaje się jako napój codzienny, gdyż
posiada przyjemny zapach i smak, oraz działa pro­
filaktycznie. W zachodniej Europie, Brazylii i in­
nych krajach rumianek stosowany jest powszech­
nie, jak codzienna herbata. Rumianku używa się
również w kosmetyce, dla utrzymania świeżej
i delikatnej cery (kilka razy w tygodniu myje się
twarz ciepłym naparem).

Rumianek bezpromieniowy
maruna amerykańska, rumianek amerykański
(Matricaria discoidea DC) — roślina jednoroczna,
należąca do rodziny złożonych, od 5 do 30 cm wy­
soka, o łodydze zwykle rozgałęzionej i kwiatach
rurkowatych — zielonawożółtych; dno koszyczka
kwiatowego małe, podłużne, silnie stożkowate,
wewnątrz puste (podobnie jak w prawdziwym ru ­
mianku), ale bez brzeżnych języczkowych kwia­
tów — czym się różni od rumianku pospolitego
(prawdziwego). Kwitnie od maja do sierpnia.
Roślina ma silny, aromatyczny zapach, trochę po­
dobny do zapachu rumianku pospolitego (tylko
mniej przyjemny).
Gatunek ten rozpowszechniony jest na.całym
obszarze Polski, głównie po prawej stronie Wisły.
Najczęściej spotykany jest na piaszczystych, żwi­
rowych, lekkich glebach, przy drogach, nad brze­
gami rzek, na placach, przy stacjach kolejowych,
a często i na wydeptanych ścieżkach. Szczególnie
zachwaszcza okopowe, zboża i rośliny nawożone
obornikiem.
Rumianek bezpromieniowy pochodzi z Ameryki
Północnej i głównie dzięki kolei żelaznej, naj­
prawdopodobniej poprzez Azję i Rosję dostał się
do Europy w drugiej połowie XIX stulecia. Ten
amerykański przybysz bardzo szybko rozprzestrze­
nił się we wszystkich krajach europejskich. Na
taką sytuację w dużej mierze wpłynęło to, że na­
siona rumianku bezpromieniowego są trochę lep­
kie i łatwo przyklejają się z ziemią do obuwia lu­
dzi i kończyn zwierząt; poza tym są odporne na
mróz i suszę.
Roślina ta zjawiła się jednocześnie z drugim, nie
mniej uporczywym chwastem — żółtlicą (Galinso-
ga) oraz innymi amerykańskimi chwastami.
S u r o w i e c : tylko koszyczki kwiatowe, które
noszą nazwę „Flores Matricariae suveolens”. W
niektórych okolicach NRD i RFN rumianek bez­
promieniowy nazywają cygańskim rumiankiem.
Ostatnia radziecka farmakopea (IX wydanie z 1961
roku, str. 186) stwierdza, że kwiat rumianku bez­
promieniowego może być zbierany i używany rów­
nolegle z rumiankiem pospolitym pod wspólną
nazwą Flores Chamomillae. Natomiast w III naszej
farmakopei zaznaczono, że do kwiatów rumianku
pospolitego nie powinny trafiać kwiaty rumianku
bezpromieniowego. Tego zdania jest większość
autorów farmakopei europejskich.
Zbiór odbywa się na samym początku kwitnie­
nia rośliny. Zebrane w późniejszym okresie kwia­
ty z koszyczków rozsypują się i powstaje mniej
wartościowy proszek. Główki kwiatowe należy
zrywać rękami lub ścinać nożyczkami. Suszyć naj­
lepiej w cieniu, np. na poddaszu, w przewiewnym
miejscu.
S k ł a d : głównym składnikiem rośliny jest ole­
jek eteryczny w ilości 0,15% z całej zielonej ma­
sy (a w suchych kwiatach — 0,51%). Olejek za­
wiera dużą ilość związków parafinowych i dlate­
go źle rozpuszcza się w alkoholu. Jest koloru
ciemnobrunatnego. Jakkolwiek cała roślina pach­
nie podobnie jak rumianek pospolity, to jednak
jej olejek bardzo się różni zapachem od pospo­
litego. Większość badaczy twierdzi, że rumianek
bezpromieniowy nie działa przeciwzapalnie w
tym stopniu co rumianek pospolity; istotną przy­
czyną jest najprawdopodobniej brak lub zniko­
ma ilość azulenu w olejku.
Z a s t o s o w a n i e : rumianek bezpromieniowy
jest od dawna używany w lecznictwie, głównie
ludowym. Stosuje się go najczęściej przeciw ro­
bakom oraz przy skurczach żołądkowych, w posta­
ci naparu (od 10—20 g suszonych kwiatów na
szklankę wody) i pije się po 2 lub 3 łyżki dzien­
nie, a dzieciom daje się 2—3 razy po łyżeczce do
herbaty.
W Syberii kwiaty tego rumianku są używane
jako środek napotny, uspokajający i częściowo
przeczyszczający. Są dane wskazujące na korzyst­
ne działanie tej rośliny przy schorzeniach wątroby
i pęcherzyka żółciowego oraz przy schorzeniach
nerkowych. Zewnętrznie napary są używane do
płukania gardła, przemywania ran oraz lewatyw
— jako środek przeciw robakom. Lypa i Roeske
podają przepis na czopki przeciw robakom, za­
wierające od 0,75 do 1 g sproszkowanych kwia­
tów tego rumianku, przy czym podkreślają, że
roślina nie ma właściwości trujących ani podraż­
niających przewód pokarmowy.
Radziecka i bułgarska literatura podaje, że ru ­
mianek bezpromieniowy wykorzystywany jest nie
tylko w lecznictwie, ale również (olejek) w techno­
logii likierów. Krowy po zjedzeniu większej ilości
tej rośliny dają mleko o nieprzyjemnym zapa­
chu.
Rzepień pospolity
(Xanthium strumarium L.) — roślina roczna
z rodziny złożonych. Łodyga rozgałęziona, 20—80
cm wysoka. Liście jajowate lub kolisto-3-klapowe,
spodem jaśniejsze. Okrywa koszyczka z gęstymi,
hakowatymi na szczycie kolcami. Kwiatostany
słupkowe umieszczone niżej pręcikowych. W okre­
sie owocowania okrywa twardnieje zamykając w
środku 2 niełupki. Kwitnie od czerwca do września.
Rośnie na rumowiskach, śmietnikach, przycha-
ciach, przydrożach i nad brzegami rzek.
S u r o w c e m jest ziele rzepienia pospolitego
(Herba Xanthii strumańi) oraz owoce.
S k ł a d : w liściach znajduje się do 450 mg°/o
witaminy C; owoce zawierają glikozyd ksantostru-
marynę, cała roślina zawiera znaczne ilości alka­
loidów oraz pewną ilość jodu, a korzenie żółty
barwnik nadający się do farbowania tkanin. Po­
dobny skład mają dwa inne gatunki rzepieni:
kolczasty (X. spinosum) i wioski (X. italicum).
Z a s t o s o w a n i e : wyciśnięty sok ze świeże­
go ziela używany jest w medycynie ludowej prze­
ciw stanom zapalnym skóry, jak również przy bó­
lach i opuchnięciu gardła. Świeży sok podaje się
dzieciom po 10 kropel, a dorosłym do 20. Nasio­
na i korzenie w postaci wywaru stosowano daw­
niej przeciwko czerwonce. Wywar robi się ze świe­
żego ziela (1 łyżkę ziela na szklankę wody, goto­
wać 10 minut i pić po szklance 3 razy dziennie).
Niektórzy fitolodzy zaliczają rzepień do roślin
o słabym działaniu toksycznym.

Skrzyp polny
chwoszczka, krzemionka, przęstka, koński ogon
(Eąuisetum arvense L.) — roślina wieloletnia z ro­
dziny skrzypowatych. Pędy zarodnikowe pojawia­
ją się wczesną wiosną, są brązowe, soczyste, nie
rozgałęzione, zakończone kłosem. Pędy płonę poja­
wiają się później, są zielone i rozgałęzione. Zarod­
nikuje od marca do maja. Gatunek pospolity, roś­
nie chętniej na glebach piaszczystych, zachwaszcza
pola i ugory, występuje również nad rzekami, na
przydrożach i nieużytkach. Roślina trudna do
wytępienia, gdyż posiada silnie rozgałęzione
kłącza.
S u r o w c e m farmakop. jest ziele skrzypu pol­
nego (Herba Eąuiseti) zbierane przez całe lato.
Ścina się pędy od 5—10 cm nad ziemią, uważając
by surowiec nie był zanieczyszczony ziemią, i su­
szy się w cieniu w temperaturze do 40°C. Według
Strażewicza najwięcej krzemionki występuje w
zielu od połowy lipca do końca sierpnia.
S k ł a d : jest to jeden z surowców najbogat­
szych w sole potasu i krzemu (do 10% SiÓ2), za­
wiera także saponinę, kwasy organiczne (akońito-
wy, szczawiowy i jabłkowy), substancje żywiczne
i glikozydy flawonoidowe podobne w działaniu do
rutyny.
Z a s t o s o w a n i e : przede wszystkim tak w
medycynie, jak i w weterynarii skrzyp stosowany
jest jako środek moczopędny i przeciwkrwotoczny,
uszczelniający tkanki w początkowych stadiach
gruźlicy płuc. Poza tym używany jest jako lek po­
mocniczy przy zapaleniu pęcherza i miedniczek
nerkowych, a niekiedy i w leczeniu cukrzycy.
Zewnętrznie stosowany przy zapaleniu spojówek
(płukanie), a w postaci okładów przy różnych cho­
robach skóry (wysypki, oparzenia, owrzodzenia
i stłuczenia), oraz na trudno gojące się rany.
Najczęstszą p o s t a c i ą l e k u jest odwar (2
łyżki stołowe ziela zalać dwiema szklankami wo­
dy i gotować przez 30 minut, a następnie odce-
dzić). Pić 2—3 razy dziennie po pół szklanki. Cza­
sem stosuje się również sok ze świeżego ziela. W
technice używa się skrzypu do polerowania meta­
li i drzewa.
W Polsce jest kilka innych gatunków, nieco po­
dobnych do skrzypu polnego i chociaż prawie
wszystkie są używane w lecznictwie, to jednak
mają inną zawartość ciał czynnych i o innym dzia­
łaniu. Są to: 1) skrzyp leśny (E. silvaticum L.)
o pędach delikatnych, silniej rozgałęzionych i czę­
ściowo zwisających, 2) skrzyp olbrzymi (E. maxi-
mum Lam.) dużo wyższy i grubszy od polnego,
o białych międzywęźlach, 3) skrzyp błotny (E. pa-
lustre -L.) o pędach zielonych zakończonych kło­
sem zarodnikonośnym, 4) skrzyp łąkowy (E. pra-
tense Ehrh.) o pędach płonych, sinozielonych. Na­
leży pamiętać, że wszystkie skrzypy, a szczególnie
błotny, używane w nadmiarze, wykazują pewne
działanie toksyczne. Siano z dużą ilością skrzypu
powoduje u zwierząt domowych rozwolnienie,
ogólne wychudzenie, obniżenie wydajności mleka,
a u koni czasami porażenie tylnych kończyn.
Starzec zwyczajny *
krzyżownik (Senecio vulgaris L.) — roślina rocz­
na z rodziny złożonych, 15—30 cm wysoka. Liście
zatokowato pierzastodzielne. Koszyczki zebrane
w baldachokształtną wiechę. Kwiaty rurkowate
żółte. Kwitnie i owocuje od wczesnej wiosny do
późnej jesieni. Jest pospolitym chwastem w ogro­
dach, na polach, śmietnikach i nieużytkach pra­
wie w całym kraju.
S u r o w c e m jest ziele starca zwyczajnego
(Herba Senesionis), rzadziej używa się korzeni lub
owoców.
S k ł a d : roślina zawiera alkaloidy seneciobinę,
senecinę i longilobinę oraz flawonoid — rutynę,
węglowodan — inulinę i witaminę C.
Z a s t o s o w a n i e : wewnętrznie starzec zwy­
czajny używany jest jako środek hamujący nad­
mierne krwawienie menstruacyjne, w schorze­
niach wątroby oraz jako środek o działaniu moczo­
pędnym.
Najczęstszą p o s t a c i ą l e k u jest napar (30 g
ziela na szklankę wrzątku — pić po pół szklanki
2 razy dziennie) lub płynny wyciąg (Extractum
fluidum) w dawkach dziennych od 1—3 g. Często
do celów leczniczych używa się surowca w posta­
ci nalewki na spirytusie (1 : 5), po 30—40 kropel
z wodą, 2—3 razy dziennie. Zewnętrznie świeże
(zmiażdżone) ziele starca zwyczajnego w formie
okładów używa się przy krwawieniach z nosa
i przy wypryskach skórnych. W większych ilo­
ściach surowiec może być jednak szkodliwy, nie

* Przypuszcza się, że ziele to jest rakotwórcze (przyp.


red.).
tylko dla ludzi, ale dla bydła i koni (na pastwi­
sku). Młode liście i owoce starca -mogą służyć nie­
kiedy jako pokarm dla ptaków.

Stulisz lekarski
(Sisymbrium ofjicinale (L.), Scop.) — roślina
roczna lub dwuletnia, z rodziny krzyżowych, 30—
60 cm wysoka, rozgałęziona. Liście pierzastodziel-
ne, o 2—3 parach odcinków bocznych. Kwiaty
drobne, jasnożółte, zebrane na szczycie łodygi
i rozgałęzień. Poniżej szczytowego kwiatostanu
rozmieszczone są na łodydze krótkie łuszczyny.
Kwitnie od maja do października. Gatunek pospo­
lity, rośnie na śmietnikach, obok zabudowań, na
przydrożach i miedzach, oraz na polach jako
chwast.
S u r o w c e m jest ziele stulisza lekarskiego
(Herba Sisymbrii), zbiera się je w okresie kwit­
nienia, w maju i czerwcu, a nasiona — po ich
dojrzeniu. Świeże ziele stulisza przy żuciu piecze.
S k ł a d: glikozyd smigryna (ferment mirozyna
w obecności wody, rozszczepia sinigrynę i powsta­
je olejek zawierający związek siarkowo-allilowy),
sole mineralne, a w nasionach do 30% tłuszczu.
Z a s t o s o w a n i e : ziele stulisza, a czasem i na­
siona, używane są w lecznictwie ludowym jako
środek moczopędny, rozmiękczający i wykrztuśny,
oraz przeciwszkorbutowy. Nalewka na nasionach
stulisza (15—20 kropel 2 razy dziennie po jedze­
niu) stosowana jest jako środek przy krwawieniach
wewnętrznych. W homeopatii używany jest wy­
ciąg ze świeżej, kwitnącej rośliny lub preparaty
galenowe jako środek przeciw nadciśnieniu. Młode
liście można używać jako dodatek do sałat, gdyż
mają ostry smak, natomiast utarte nasiona mogą
zastąpić gorczycę. W większych dawkach i często
stosowany może być przyczyną lekkiego zatrucia,
tak u ludzi, jak i u zwierząt domowych.

Szarłat szorstki
(Amaranthus retrojlexus L.) — roślina roczna
z rodziny szarłatowatych, 20—80 cm wysoka, sza­
rozielona. Liście długoogonkowe, rombowojajowa-
te, na szczycie tępe, a w nasadzie klinowate.
Szczytowy kłos kwiatostanowy bezlistny, sztyw­
ny, białawozielony. Kwitnie od lipca do paździer­
nika.
Jest pospolitą rośliną ruderalną i częstym
chwastem, szczególnie upraw okopowych. Pocho­
dzi z Ameryki Północnej.
S u r o w c e m jest ziele szarłatu szorstkiego
(Herba Amaranthii retroflexi) i nasiona (Semen
Amaranthii retroflexi). Ziele ścina się w okresie
kwitnienia rośliny i suszy w temp. do 40°C. Na­
siona zbiera się po ich dojrzeniu.
S k ł a d : w suchym zielu znajduje się ponad
20% protein (białka), garbniki, sole mineralne i do
200 mg°/o witaminy C, a w nasionach 9% tłuszczu,
19% białka i 41% skrobi.
Z a s t o s o w a n i e : ziele szarłatu ma właści­
wości ściągające i używane bywa przy biegunkach
(1 łyżka suchego ziela na szklankę wrzątku —
pić w ciągu dnia 1—2 szklanek) oraz przy bólu
gardła (do płukania). Można przy wymienionych
chorobach używać i nalewki spirytusowej (1 : 5)
w ilości pół do 1 łyżeczki na szklankę przegoto­
wanej wody. Młode rośliny są używane jako sa­
łata lub zamiast szpinaku, a starsze jako bardzo
pożywna pasza dla świń. Nasiona zawierają cen­
ny zestaw składników odżywczych i polecane są
jako domieszka do pasz dla ptactwa domowego.
Szarłat jest też rośliną miododajną i pyłkodajną.
Podobny skład i zastosowanie mają inne gatunki
szarłatu występujące w Polsce, na przykład szar­
łat tępolistny (A. ascendens Lois).

Szarota błotna
(Gnaphalium uliginosum L.) — roślina roczna
z rodziny złożonych, cała wełnistofilcowata, gałę-
zista, 5—25 cm wysoka. Liście równowąskie. Głów­
kowate skupienia kwiatostanów-koszyczków oto­
czone są liśćmi. Kwiaty żółtobiałe. Kwitnie od
czerwca do października. Pospolita na wilgotnych
polach, ugorach i nad rzekami. Masowo nieraz wi­
doczna na ścierniskach.
S u r o w c e m jest świeże lub suche ziele zebra­
ne w okresie kwitnienia (Herba Gnaphalii uligi-
nosi). Podczas zbioru wyciąga się całe rośliny z ko­
rzeniami i suszy w cieniu w przewiewnym
miejscu; po wysuszeniu odsiewa się ziemię i kurz.
S k ł a d : alkaloid gnafalina, olejek eteryczny,
tłuszcze, do 16% związków żywicowych, garbni­
ki, fitosteryna, tiamina, sole mineralne, witamina
C i karoten (prowitamina A).
Z a s t o s o w a n i e : według obserwacji klinicz­
nych wyciągi z szaroty błotnej skutecznie działa­
ją w owrzodzeniach żołądka i dwunastnicy. Na­
par z szaroty zwalnia rytm serca, zwiększa krzepli­
wość krwi i pobudza perystaltykę jelit. W
Związku Radzieckim preparat (w formie tabletek)
z szaroty błotnej i wielosiłu błękitnego (Polemo-
nium coeruleum L.) jest stosowany w owrzodze­
niach żołądka i przy nadciśnieniu pod nazwą
„Antiulcerinum”. We wschodniej Syberii na obni­
żenie ciśnienia krwi stosuje się kąpiel nóg w zie­
lu szaroty błotnej i — co ciekawe — obniżone ciś­
nienie utrzymuje się przez dłuższy czas! Zew­
nętrznie naparem suchego ziela (20—30 g na
szklankę wrzątku) lub wyciągiem z szaroty błot­
nej leczy się rany, owrzodzenia i oparzenia. W me­
dycynie ludowej na rany i wrzody stosuje się
m aść ze sproszkowanego ziela szaroty na świeżym
maśle i miodzie.

Tasznik pospolity
tobołki pastusze, bydelnik, taszka, kaletka (Cap-
sella bursa pastoris (L.) Med.) — roślina dwulet­
nia, rzadziej roczna, z rodziny krzyżowych, od 30
do 60 cm wysoka. Łodyga zwykle rozgałęziona.
Dolne liście w różyczce podługowate, pierzasto-
dzielne. Kwiaty białe, rzadko różowawe, zebrane
w szczytowe grona, poniżej, na łodydze, dość gęsto
rozmieszczone są owoce — łuszczynki trójkątne
sercowate, zawierające 10—12 żółtobrunatnych na­
sion. Kwitnie i owocuje od wiosny do późnej je­
sieni. Tasznik pospolity jako chwast występuje
często masowo w uprawach okopowych na po­
lach i w ogrodach, rzadziej w zbożach i na ugo­
rach. Rośnie na wszystkich glebach, ale bardziej
rozrasta się na dobrze nawożonych obornikiem
(roślina nitrofilna). Nasiona tasznika są zdolne do
kiełkowania nawet po 25 latach, a jedna roślina
silnie rozgałęziona może wydać do 70 tysięcy na­
sion; widać z tego, jak trudno ją wytępić. Jest to
gatunek spotykany na całej kuli ziemskiej.
S u r o w c e m jest ziele tasznika pospolitego
(Herba Bursae pastoris), rzadziej płynny wyciąg
(Extractum Bursae pastońs fluidum). Ziele tasz­
nika zbiera się w okresie pełnego kwitnienia, od
maja do lipca i suszy w cieniu, w przewiewnym
miejscu.
S k ł a d : roślina zawiera nietrwały alkaloid bur-
synę, ramnoglikozyd hysopinę, cholinę, acetocho-
6 — P o ż y te c z n e c h w a s ty 81
linę, inozyt, tyraminę, kwasy organiczne (burso­
wy, fumerowy i jabłkowy), sole mineralne —
głównie potasowe, olejek eteryczny, który pow­
stał z rozpadu glikozydu (zawierający między in­
nymi związki siarkowe), garbniki, oraz witaminę
C (w liściach około 150 mg%) i witaminę K.
Nasiona tasznika zawierają do 35% oleju uży­
wanego w iprzemyśle.
Z a s t o s o w a n i e : od czasów starożytnych do
chwili obecnej ziele tasznika używa się tak w me­
dycynie, jak i w lecznictwie ludowym jako lek
przeciwkrwotoczny (zalecany do regulowania
krwawień, np. menstruacyjnych); tasznik może
zastąpić gorzknik kanadyjski czy sporysz, a to dla­
tego, że zawiera witaminę K. Muszyński podkreśla,
że tasznik sam jest dobrym lekiem przeciwkrwo-
tocznym, ale jeszcze lepiej działa jako mieszanka
z zielem krwawnika (Herba Millefolii). Doskonale
również działa świeży sok wyciśnięty z ziela tasz­
nika. Napar z ziela tasznika (20 g suszonego ziela
na szklankę wrzątku, pije się co 2 godziny po
łyżce) używany jest w medycynie ludowej jako
środek napotny, moczopędny, a nawet (w Łotew­
skiej SRR) przeciw nowotworom. W Anglii stosu­
je się napar z tasznika w połączeniu z jałowcem
(3 4 razy dziennie po łyżce). Ziela tasznika (po­
dobnie jak jemioły) według niektórych autorów
lepiej nie gotować, lecz robić wyciągi na zimno
(macerat — 30—50 g suchego rozdrobnionego su­
rowca na 1 litr przegotowanej wody i po kilku go­
dzinach pije się 3—4 razy dziennie po szklance).
W NRD, RFN i w Austrii ze świeżego ziela taszni­
ka przyrządza się zupę, a także jarzynę zamiast
szpinaku lub z innymi roślinami przyrządza się
sałatki. Miód z kwiatów tasznika jest jasnożółty,
ma przyjemny zapach.
(Thlaspi awense L.) — roślina roczna z rodzi­
ny krzyżowych. Łodyga 15—45 cm wysoka, w gór­
nej części rozgałęziona. Liście odziomkowe odwrot­
nie jajowate, a łodygowe podłużne, u nasady
strzałkowate. Kwiaty białe, drobne. Łuszczynki
duże i szeroko, prawie kolisto oskrzydlone. Kwit­
nie od kwietnia do października. Bardzo pospolity
chwast upraw zbożowych i okopowych, rośnie
także na przydrożach i śmietniskach.
S u r o w c e m jest ziele tobołków polnych (Her-
ba Thlaspi awensis) oraz nasiona (Semen Thlaspi
awensis), które po roztarciu przypominają zapa­
chem czosnek.
S k ł a d : świeża roślina zawiera do 469 mg%
witaminy C, olejek eteryczny (powstał z rozpadu
glikozydu) i sole mineralne, a nasiona, oprócz olej­
ku eterycznego, do 30% tłuszczu.
Z a s t o s o w a n i e : nasiona tobołków polnych
używa się w medycynie ludowej jako środek mo­
czopędny i przeciwko reumatyzmowi. Tłuszcz z na­
sion nadaje się do celów technicznych. W niektó­
rych krajach (NRD, RFN, Litewska SRR) nasiona
tej rośliny są dodawane do kiełbas. Młode rośliny
są spożywane w postaci sałaty. Według niektórych
autorów tobołki polne znajdujące się w dużej ilości
w paszy nadają specyficzny smak mleku, a co gor­
sza drażnią u bydła przewód pokarmowy.

Uczep trójlistkowy
dwuząb (Bidens tripartitus L.) — roślina roczna,
15—100 cm wysoka, należy do rodziny złożonych.
Łodyga ciemnozielona lub purpurowa, silnie rozga­
łęziona, krótko owłosiona. Liście zwykle 3-, 5-
-sieczne, grubo piłkowane, na krótkich oskrzydlo-
nych ogonkach. Koszyczki kwiatowe wzniesione
lub zwisie, przeważnie bez kwiatów języczkowa-
tych. Kwiatostany średnio duże, tak wysokie jak
szerokie. Kwitnie od lipca do września. Owoce-nie-
łupki, o gładkiej powierzchni, z krótkimi, sztyw­
nymi zadziorkami, szarobrunatne lub czarne, około
10 mm długie i 2,5 szerokie. Zawierają do 11%
tłuszczu.
Uczep trójlistkowy należy do zespołu roślin
związanych przestrzennie z wodami i rozwija się
najlepiej na mulistych brzegach jezior, stawów
i większych rzek lub na miejscach okresowo zale­
wanych przez wodę. (Owoce zaczepiają się w ja­
mie gębowej i skrzelach ryb powodując stany za­
palne. Ryby nie mogą wtedy normalnie żerować
i najczęściej giną). Rośnie również na mokrych
łąkach. Często spotykany w dość dużych skupie­
niach. Roślina pospolita na nizinach i w niższych
partiach gór, znana czasem jako chwast roślin
okopowych. Rozprzestrzeniła się w całej Europie,
północnej Azji, a stosunkowo niedawno została
zawleczona do Australii. Nie ma jej tylko w Afry­
ce. Owoce przyczepiają się do sierści zwierzęcej,
piór ptaków i ubrań ludzkich za pomocą dwóch
(do 4) haczykowatych ości-zadziorek. Do uczepu
trójlistkowego podobny jest uczep zwisły (Bidens
cernuus L.), ale jest mniejszy, kwiaty ma bardziej
żółte, zwisłe, liście pojedyncze. Rośnie również w
miejscach wilgotnych, często obok uczepu trójlist­
kowego. Nie należy go zbierać do celów leczni­
czych.
S u r o w c e m jest ziele uczepu trójlistkowego
(Herba Bidentis). (Synonim: ziele konopi wodnej
— Herba Cannabis aąuaticae). Zbioru surowca
trzeba zawsze dokonywać na początku kwitnienia,
przy dobrej pogodzie. Ścina się tylko kwitnące
wierzchołki do 30 cm długości, bez grubszych ło­
dyg. Suszyć należy w warunkach naturalnych —
na powietrzu i w cieniu, np. na strychu. Dobrze
wysuszony surowiec jest koloru ciemnozielonego,
o smaku lekko ściągającym i palącym.
S k ł a d : wszystkie gatunki uczepu zawierają
olejek eteryczny (około 0,15%), o silnym specy­
ficznym zapachu. Oprócz tego roślina zawiera:
garbniki, goryczki, witaminę C (w ilości do 465
mg%), śluz i żółty barwnik zaliczany do grupy
związków flawonoidowych. Poza tym uczep nale­
ży do roślin miododajnych.
Z a s t o s o w a n i e : uczep był znany już przed
tysiącem lat w Chinach jako roślina lecznicza
o działaniu napotnym, moczopędnym, gojącym ra­
ny, przeczyszczającym, wykrztuśnym i przy ka­
micy żółciowej. Obecnie w medycynie ludowej sto­
suje się ziele uczepu jako lek w schorzeniach skó­
ry, w owrzodzeniach węzłów chłonnych, w po­
dagrze, czasem na apetyt i uregulowanie przemia­
ny materii. Bardzo często ziele uczepu jest uży­
wane do kąpieli przy chorobach węzłów chłon­
nych na tle gruźlicy u dzieci.
Do wewnątrz używa się ziele uczepu w postaci
naparu: 1) od 6 do 10 g suchego ziela na szklankę
wrzątku, pić 3 razy dziennie po łyżce lub 2) 4 łyż­
ki suchego ziela na 1 litr wrzątku, napar naciąga
całą noc, a następnego dnia pije się po pół szklan­
ki 3—4 razy przed jedzeniem.
Używane są również mieszanki ziołowe z ucze­
pem (np. ziela uczepu 5 g, kwiatu białej pokrzy­
wy, liści poziomki, liści czarnej porzeczki po 10 g,
korzenia łopianu 15 g — łyżka mieszanki na
szklankę wrzątku, pije się po pół szklanki 2 razy
dziennie).
Do kąpieli używa się 30 g suchego ziela na 1 litr
wrzątku lub 100—200 g na wiadro.
piżma, wrotycz swojski (Tanacetum vulgare L.)
— roślina trwała z rodziny złożonych, 60—120 cm
wysoka. Kłącze ma krótkie, rozgałęzione. Liście
duże, podwójnie pierzastosieczne. Koszyczki żół­
te, liczne, zebrane w szczytowy baldachokształtny
kwiatostan. Kwitnie od lipca do października. Ga­
tunek pospolity na miedzach polnych, na przydro-
żach, leśnych polanach i nad rzekami.
S u r o w c e m jest ziele wrotyczu (Herba Tana-
ceti) lub kwiat wrotyczu (Flos Tanaceti, Antho-
dium Tanaceti). Ścina się albo szczyt pędów na
początku kwitnienia (do 25 cm długości), albo
świeżo rozwinięte koszyczki kwiatowe bez szypu-
łek, i suszy w suszarniach ogrzewanych, nie prze­
kraczając temperatury 30°C. Surowiec ma charak­
terystyczny, dość silny korzenny zapach i gorzki
smak.
S k ł a d : olejek eteryczny (0,5%), którego głów­
nym składnikiem jest tujon (do 70%), pinen, kam­
fora i mała ilość borneolu; oprócz olejku surowiec
zawiera gorzką substancję — tanacetynę, garbniki,
barwniki flawonoidowe, kwasy organiczne i wi­
taminę C.
Z a s t o s o w a n i e : kwiatów wrotyczu często
używa się w lecznictwie ludowym przeciwko ro­
bakom. Skuteczność leku uzależniona jest od za­
wartego w olejku tujonu. Trzeba pamiętać, że tu­
jon należy do środków odurzających i trujących,
wywołujących przekrwienie jelit. Już 30—50 g
kwiatów może wywołać ciężkie zatrucie. Najczęś­
ciej dzieciom podaje się tyle kwiatów (koszycz­
ków), ile mają lat. Nie należy stosować wrotyczu
do wewnątrz w stanach zapalnych żołądka i jelit
oraz w okresie ciąży, gdyż powoduje on dość sil-
ne przekrwienie jamy brzusznej, co może spowo­
dować poronienie.
Odwary lub nalewki ziela i kwiatów wrotyczu
stosuje się przy wszawicy i świerzbie. Dr Czesław
Bańkowski i mgr Zofia Skuła uzyskali patent na
środek przeciw wszom, który jest kombinacją zie­
la wrotyczu, piołunu i innych. Przeciw robakom
stosuje się 5% napar (10 g ziela na szklankę
wrzątku) przyjmowany do wewnątrz 4—5 razy
dziennie po łyżce stołowej. Do tych samych celów
(przeciw robakom i wszom) ziele wrotyczu stosu­
je się także w weterynarii. Większe ilości wroty­
czu w sianie mogą być niebezpieczne dla zwierząt
domowych. Mleko wtedy jest gorzkie i ma swoisty
zapach.

Żmijowiec zwyczajny
(Echium vulgare L.) — roślina dwuletnia z ro­
dziny szorstkolistnych. Łodyga od nasady rozga­
łęziona, 30—100 cm wysoka, pokryta szorstkimi,
kłującymi włoskami. Liście lancetowate, zaostrzo­
ne, również z obu stron szorstko owłosione. Kwia­
ty dość duże, początkowo czerwone, a później nie-
bieszczejące. Kwitnie od czerwca do października.
Gatunek w Polsce dość pospolity, rośnie na su­
chych wzgórzach, ugorach, miedzach, przydrożach
i miejscach kamienistych.
S u r o w c e m jest ziele żmijowca (Herba Echii
vulgaris), rzadziej korzeń. Ziele zbiera się w okre­
sie kwitnienia (całe lub tylko kwitnące szczyty
pędów) i suszy na powietrzu lub w suszarni.
S k ł a d : alkaloidy — cynoglossyna, konsolidy-
na i konsolicyna, saponiny, sole mineralne i do
120 mg% witaminy C. Popiół z rośliny zawiera
26% krzemionki, 25% soli potasowych i 28% tlen­
ku wapnia. W nasionach jest do 28% tłuszczu,
a w korzeniu czarny barwnik alanina.
Z a s t o s o w a n i e : w lecznictwie ludowym
żmijowiec używany bywa w postaci naparu prze­
ciw padaczce, oraz jako środek przeciwkrwotocz-
ny, wykrztuśny, napotny i uspokajający; ze­
wnętrznie, w formie okładów, przy ukąszeniu żmii.
Najczęściej używaną postacią leku jest napar (10 g
suchego ziela na szklankę wrzątku — pić 3 razy
dziennie po łyżce). Należy pamiętać, że cała rośli­
na ma nieznaczne właściwości trujące; zjadana
przez bydło i konie w większych ilościach może
spowodować objawy zatrucia. Niekiedy żmijowiec
wysiewany jest do celów dekoracyjnych. Jest rów­
nież rośliną wybitnie miododajną, specjalnie do
tego celu uprawianą, szczególnie na nieużytkach.

Żółtlica drobnokwiatowa
CGalinsoga parviflora Vav.) — roślina roczna
z rodziny złożonych, 10—70 cm wysoka, gałęzista.
Liście naprzeciwległe, ogonkowe, jajowate i zao­
strzone. Koszyczki drobne na długich szypułach.
Kwiaty języczkowate białe. Kwitnie od czerwca
do jesieni. W wielu okolicach kraju bardzo pospo­
lity chwast polny i ogrodowy. W Polsce występu­
je również drugi gatunek — żółtlica owłosiona
(G. ąuadriradiata Ruiz et Pcw.) — roślina gęsto
owłosiona i o liściach nieco szerszych, zresztą1po­
dobna do poprzedniej. Rośnie podobnie jak żółtli­
ca drobnokwiatowa, w ogrodach, przychaciach
i rumowiskach. Obydwa gatunki pochodzą z Ame­
ryki Południowej.
S u r o w c e m jest świeże i suszone ziele obu ga­
tunków żółtlicy. Rośliny ścina się począwszy od
maja przez całe lato i suszy w przewiewnym
miejscu, na przykład na strychu.
S k ł a d : około 16% protein (białko), sole mine­
ralne i witamina C.
Z a s t o s o w a n i e : świeże, zmiażdżone ziele
żółtlicy jest dobrym środkiem na wszelkiego ro­
dzaju egzemy i wypryski skórne (okłady powta­
rzać co drugi dzień w okresie 1 tygodnia). Herba­
tę z suszonego ziela pije się jako środek mleko-
pędny i przeciwko szkorbutowi, również do prze­
mywania ran. Młode, świeże liście używa się cza­
sami jako dodatek do sałat i zup. W medycynie
ludowej mają zastosowanie obydwa gatunki żółtli­
cy-
II CHWASTY SILNIE TRUJĄCE.
OPISY, SKŁAD, MOŻLIWOŚĆ ZASTOSOWANIA

Bieluń dziędzierzawa

bieluń pospolity, bieluń podwórkowy, bieluń


jadowity, dendera, czarowne ziele, cygańskie
ziele, diabelskie ziele, świńska wesz, pindyrynda
(Datura stramonium L.) — roślina roczna z rodzi­
ny psiankowatych, 15—100 cm wysoka, widlasto
rozgałęziona. Liście dlugoogonkowe, jajowate,
zaostrzone, zatokowato ząbkowane. Kwiaty duże|
kielichowate, białe, umieszczone pojedynczo w wi-'
dłach rozgałęzień. Torebka (owoc) duża (wielkości
orzecha włoskiego), cała pokryta kolcami. Nasiona
czarne, liczne. Kwitnie w czerwcu i lipcu. Rośnie
na śmietniskach, przydrożach, obok zabudowań
oraz jako chwast upraw okopowych. Ojczyzną
bielunia są Indie Wschodnie, skąd zawleczony zo­
stał przed wiekami do Europy przez koczowni­
czych Cyganów.
S u r o w c e m farmakop. są liście bielunia (Fo-
lium Stramonii), rzadziej nasiona (Semen Stra-
monii). Zbiór liści przeprowadza się w okresie
kwitnienia rośliny (kilka razy w ciągu lata) i su­
szy w temperaturze do 50°C. Nasiona zbiera się
w miarę dojrzewania torebek (które również na­
leży suszyć).
S k ł a d : wszystkie części rośliny zawierają tru ­
jące alkaloidy tropinowe, głównie skopolaminę
i hioscyaminę (w liściach do 0,7°/o alkaloidów,
a w nasionach do 0,8%). Nasiona oprócz alka­
loidów zawierają do 25% tłuszczu.
Z a s t o s o w a n i e : bieluń należy do leków
przeciwskurczowych i przeciwbólowych. Używany
jest przy astmie, skurczach jelit i bólach wątro­
bowych. Nasion zalanych spirytusem używa się
przy bólach reumatycznych i newralgii. Liście
służą też do wyrobu papierosów przeciwastma-
tycznych.
Cyganie wędrujący po Polsce często posługiwali
się nasionami bielunia do celów przestępczych: Cy­
ganki sprzedawały tak zwane „filtry miłosne” z tą
rośliną, a Cyganie przy transakcjach jarmarcznych
odurzali chłopów nalewką na nasionach b;elunia.
Liści suszonych używali przy zaleczaniu astmy u
koni, które sprzedawali jako zdrowe. Najczęściej
trują się nasionami bielunia dzieci (nasiona są
słodkawe w smaku). Przy zatruciu jama ustna wy­
sycha, skóra staje się czerwona i następuje znacz­
ne rozszerzenie źrenic. Silne na początku podnie­
cenie nerwowe przechodzi w stan kompletnego
wyczerpania i otępienia, skurcze mięśni, poraże­
nie centrów oddechowych i śmierć. Przy pierw­
szych objawach zatrucia należy natychmiast wez­
wać lekarza, a zanim przybędzie, podawać chore­
mu węgiel w tabletkach lub w proszku i mocną
herbatę. Jeżeli podobne symptomy zatrucia wy­
kazują zwierzęta domowe, należy wezwać lekarza
weterynarii. Pszczoły zbierające nektar z kwiatów
bielunia ulegają również zatruciu. Bez wskazań
lekarza nie wolno bielunia stosować w celach
leczniczych.

Blekot pospolity
psia pietruszka (Aethusa cynapium L.) — rośli­
na roczna z rodziny baldaszkowatych, 10—80 cm
wysoka. Łodyga wewnątrz pusta, z zewnątrz pod­
łużnie kreskowana, górą rozgałęziona. Liście w
zarysie trójkątne, 2-, 3-krotnie pierzastodzielne.
Kwiaty białe, owoce żółtawozielone lub szare.
Roślina w pierwszym stadium rozwoju ma liście
podobne do pietruszki, ale bez zapachu. Kwitnie
od czerwca do października. Blekot pospolity jest
chwastem pól i ogrodów, występuje najczęściej w
zasiewach żyta. Rozwija się wiosną, dość późno,
spotykany bywa głównie na ścierniskach, w mniej­
szej ilości w uprawach okopowych oraz na
miejscach ruderalnych i przy zabudowaniach.
S u r o w c e m jest ziele blekotu pospolitego. Ści-
na się górne części kwitnącej rośliny i suszy w
temperaturze do 35°C. Świeża roślina po roz­
tarciu pachnie podobnie jak czosnek.
S k ł a d : cała roślina zawiera 0,015% olejku
eterycznego, pewną ilość alkaloidów, na przykład
cynapinę (podobną do koniiny), kwasy organicz­
ne (mrówkowy i masłowy), glukozę, a liście dodat­
kowo zawierają żółty barwnik.
Z a s t o s o w a n i e : część nadziemna rośliny słu­
ży w medycynie ludowej jako środek uspokajają­
cy i kojący przy bólach żołądka. W homeopatii zie­
le stosowane bywa jako lek przeciwskurczowy.
Substancja trująca znajduje się we wszystkich
częściach rośliny. Przyczyną zatruć u ludzi jest to,
że blekot jest często mylony z pietruszką (w któ­
rej czasami rośnie jako chwast). Niekiedy owoce
anyżu bywają zanieczyszczone lub zafałszowane
nasionami pietruszki i blekotu. Objawy zatrucia
blekotem u ludzi są podobne jak przy zatruciach
szczwołem. U zwierząt domowych obserwuje się
brak apetytu, chwiejny chód, przytłumioną wrażli­
wość i wreszcie śmierć wskutek porażenia mięśni
oddechowych. Zwierzęta rzadko ulegają zatruciu
rośliną na skutek jej nieprzyjemnego zapachu.
(Agrostemma githago L.) — roślina roczna z ro­
dziny goździkowatych, do 90 cm wysoka, rozgałę­
ziona. Liście równowąskolancetowate. Kwiaty du­
że, umieszczone pojedynczo na długich szypułkach,
purpurowoliliowe. Kwitnie w czerwcu i w lipcu.
Owocem jest sucha torebka zawierająca kilkadzie­
siąt czarnych, szorstkich nasion, które przy omło-
tach zanieczyszczają zboże. Bardzo pospolity w
Polsce chwast zbóż ozimych.
S u r o w c e m jest ziele kąkolu polnego oraz je­
go nasiona.
S k ł a d : trujące saponiny (gitagina) około 5—
7% białka oraz tłuszcze.
Z a s t o s o w a n i e : w medycynie ludowej zie­
le kąkolu {napar) używa się do przemywania ran
i w chorobach skórnych. Nasiona kąkolu dla ludzi
są trujące, znane są wypadki zatruć, zwłaszcza u
dzieci. Chleb z zawartością powyżej 0,5% nasion
kąkolu jest szkodliwy, dziś coraz rzadziej spoty­
kany, gdyż do czyszczenia zbóż używa się coraz
lepszych maszyn. Zatruciu może ulec również
bydło i świnie. Specjalnie czułe są młode osob­
niki. Na ptactwo domowe trucizna ta działa
słabiej.
Nasiona wywołują podrażnienie przewodu po­
karmowego (wymioty, biegunki), nerek, a nawet
mogą spowodować porażenia. Roślina ta często,
dla ładnych kwiatów, wysiewana jest w celach
dekoracyjnych. Jest również miododajna.

Lulek czarny
blekot, lulek jadowity, łubek, szalej (Hyoscy-
amus niger L.) — roślina roczna lub dwuletnia
z rodziny psiankowatych, 30—60 cm wysoka. Ło-
dyga gałęzista, lepka, gruczołowato owłosiona. Liś­
cie podłużnie jajowate, zwykle zatokowato-pierza-
sto-wrębne lub sieczne. Kwiaty prawie siedzące
w kątach liści, a górne skupione na szczycie łody­
gi; korona brudnożółtawa z fioletowymi żyłkami.
Roślina kwitnie od czerwca do sierpnia. Owoc —.
dzbanuszkowata torebka otwierająca się wiecz­
kiem. Nasiona drobne, szaroczarne, podobne do
maku. Lulek jest rośliną ruderalną, rośnie na
przydrożach i śmietniskach, a także zachwaszcza
ogrody (szczególnie rośliny okopowe, warzywa
i mak).
S u r o w c e m są liście lulka czarnego (Folium
Hyoscyami), rzadziej nasiona (Semen Hyoscyami).
Zapach świeżych liści lulka jest specyficzny i odu­
rzający, a smak słonawo-gorzki i drażniący. Liście
zbiera się podczas kwitnienia rośliny i suszy w su­
szarniach w temperaturze 40—50°C.
S k ł a d : surowiec zawiera do 0,1% trujących
alkaloidów, głównie hioscyaminy i pewną ilość
skopolaminy, atropiny, i choliny; poza tym w
liściach występuje goryczka, żywice, garbniki
i sole mineralne. Nasiona oprócz alkaloidów za­
wierają około 35% tłuszczu.
Z a s t o s o w a n i e : lulek używany jest jako lek
przeciwskurczowy, przeciwbólowy (głównie zew­
nętrznie) i przeciwastmatyczny (razem z liśćmi bie­
lunia jest składnikiem papierosów przeciwastma-
tycznych). Cała roślina jest wybitnie trująca i mo­
że być wydawana z apteki tylko na receptę. Lulek
czarny i jego działanie znali już starożytni Babi-
lończycy, Egipcjanie i Grecy. Na wsi wśród dzieci
zdarzają się niekiedy zatrucia nasionami lulka, ze
względu na ich podobieństwo do nasion maku, co
stanowi poważne niebezpieczeństwo przy zbiorze
nasion maku i anyżu. Toksyczne dawki lulka po­
wodują symptomy zatrucia podobne jak przy bie­
luniu (rozszerzenie źrenic, suchość w gardle i ha­
lucynacje) z tą jednak różnicą, że w wypadku
zatrucia lulkiem człowiek czuje się jakby zawisł
w powietrzu i nie mógł wrócić na ziemię. Do za­
trutego lulkiem trzeba natychmiast wezwać leka­
rza. Do przybycia pomocy należy podawać chore­
mu węgiel, mocną herbatę i ewentualnie środki
wymiotne. Zatrucia zwierząt lulkiem są dość rzad­
kie, gdyż na skutek odrażającego zapachu i sma­
ku nie jadają one tej rośliny.

Psianka czarna
psianka czarnojagodna, psinki (Solanum nigrum
L.) — roślina roczna z rodziny psiankowatych. Ło­
dyga gałęzista, kanciasta, 30—50 cm wysoka.
Liście jajowate lub prawie trójkątne, na brzegu
zatokowato ząbkowane, ciemnozielone. Kwiaty po­
dobne do kwiatów ziemniaka, tylko o połowę
mniejsze, białe, zebrane po kilka w podbaldachy.
Jagody kulistawe, czarne (do 1 cm średnicy).
Kwitnie od czerwca do jesieni. Występuje jako
chwast ogrodowy i polny, szczególnie upraw oko­
powych.
S u r o w c e m jest ziele psianki czarnej (Herba
Solani nigri), rzadziej owoce (Fructus Solani nigri).
Zbioru ziela dokonuje się w okresie kwitnienia
rośliny, a owoców jesienią, kiedy są zupełnie doj­
rzałe.
S k ł a d : ziele i niedojrzałe owoce psianki czar­
nej zawierają glikoalkaloid solaninę, do 10% garb­
ników, saponinę, witaminę C, i nieco witaminy A.
Dojrzałe jagody są bardzo bogate w witaminę C
(do 1630 mg%), cukry i sole mineralne, a nasio­
na zawierają do 36% tłuszczu nadającego się do
produkcji lakierów.
Z a s t o s o w a n i e : surowiec stosowany jest w
homeopatii jako lek na nerwobóle, a jagody — w
lecznictwie ludowym — przeciwko robakom. Przy
stosowaniu większych dawek surowiec jest trują­
cy. Zatruciu mogą ulec dzieci po spożyciu więk­
szej ilości niezupełnie dojrzałych jagód (zupełnie
dojrzałe jagody psianki czarnej prawie nie zawie­
rają solaniny), a także zwierzęta domowe, jak kro­
wy, świnie i owce karmione chwastami z większą
domieszką psianki. Symptomy zatrucia psianką
to ślinotok, biegunka i ból głowy. Późną jesienią
zebrane jagody psianki czarnej zatracają nieprzy­
jemny smak, a ludność niektórych republik ra­
dzieckich traktuje ją jako swego rodzaju łakocie.
Szczwół plamisty
pietrasznik plamisty, szaleń plamisty, pietrusz­
ka psia, weszka, bzducha (Conium maculatum L.)
— roślina dwuletnia z rodziny baldaszkowatych,
60—100 cm wysoka. Łodyga rozgałęziona, dęta,
walcowata, sinozielona, pokryta czerwonymi lub
brunatnofioletowymi plamami (cecha wyróżniają­
ca). Liście trzykrotnie pierzaste. Baldachy kilku-
nastoszypułkowe. Kwiaty białe o zapachu moczu
mysiego. Owoc rozpada się na dwie rozłupki.
Roślina kwitnie od czerwca do sierpnia. Gatunek
dość pospolity, rośnie w ogrodach, przy płotach,
na nieużytkach, w zaroślach, nad rowami i brze­
gami rzek.
S u r o w c e m jest ziele i owoce szczwołu pla­
mistego (Herba et Fructus Conii). Ziele zbiera się
w czasie kwitnienia rośliny wraz z dojrzewają­
cymi owocami. Przy suszeniu część alkaloidów
rozkłada się.
S k ł a d : wszystkie części szczwołu zawierają
silnie trujące płynne alkaloidy (koniina i inne, w
ilości do 2%). Świeże ziele jest bezwonne (alka­
loidy występują w postaci bezwonnych soli), na­
tomiast roztarte z odrobiną sody lub popiołu z pa­
pierosa wydziela charakterystyczny zapach my­
siego moczu. W ten sposób można odróżnić ziele
szczwołu od podobnej do niego pietruszki. Liście
są bogate w witaminę C (do 1160 mg%), karoten
(40 mg°/o) i glikozydy flawonowe.
Z a s t o s o w a n i e : dawniej wyciąg ze szczwołu
stosowano do wcierań i plastrów kojących prze­
ciw bólom artretycznym i reumatycznym, a nawet
zalecano jako lek przy nowotworach złośliwych.
W starożytnej Grecji odwar ze szczwołu, zwany
cykutą, używany był jako trucizna dla skazańców.
W ten sposób stracono Sokratesa. Ze względu na
silnie trujące działanie roślina została prawie zu­
pełnie wycofana jako lek z medycyny i z ziołolecz­
nictwa ludowego. Zdarzają się czasami zatrucia
z powodu omyłkowego zebrania w ogrodzie liści
szczwołu zamiast pietruszki. Także owoce szczwo­
łu bywają niebezpiecznym zanieczyszczeniem owo­
ców anyżu lub kolendra. Symptomy zatrucia
szczwołem są podobne do zatrucia nikotyną (bóle
w okolicy żołądka, silne ślinienie i biegunka, po­
rażenie kończyn, powiększenie źrenic, a w końcu
śmierć na skutek porażenia ośrodka oddechowego.
W razie zatrucia szczwołem należy natychmiast
wezwać lekarza. Do przybycia pomocy podawać
choremu węgiel z mocną herbatą. Symptomy za­
trucia u zwierząt domowych są podobne i zdarza­
ją się czasem, gdy podaje się bydłu chwasty wyci­
nane z ogrodów i pod płotami.

Wilczomlecz sosnka
ostromlecz, sosnka, choinka, romanowe ziele
(Euphorbia cyparissias L.) — roślina wieloletnia
z rodziny wilczomleczowatych 15—40 cm wysoka.
7 — P o ż y te c z n e c h w a s ty 97
Łodyga rozgałęziona, z pachwin równowąskich liści
wyrastają gęsto ulistnione pędy płonę. Liście pod-
kwiatowe (podsadki) sercowatotrójkątne, żółtozie­
lone. Wierzchotka na szczycie łodygi wielora-
mienna. Kwiaty żółtozielone. Kwitnie w kwietniu
i maju. Roślina spotykana w całym kraju na ugo­
rach, suchych łąkach, miedzach i przydrożach, rza­
dziej na polach. Właściwymi chwastami są trzy
inne gatunki, a mianowicie: wilczomlecz obrotny
(E. helioscopia L.), wilczomlecz ogrodowy (E.
peplus L.) oraz wilczomlecz drobny (E. exigua L.).
— rośliny roczne, rosnące w uprawach okopo­
wych, rzadziej w zbożach.
S u r o w c e m jest ziele wilczomleczu (Herba
Euphorbiae cyparissias).
S k ł a d : w białym mlecznym soku wyciekają­
cym po zranieniu rośliny występuje do 15°/o ży­
wicy, do 3% kauczuku. W nasionach znajduje się
do 40% tłuszczu, a w kwiatach żółty barwnik.
Z a s t o s o w a n i e : w medycynie ludowej sto­
suje się najczęściej świeży surowiec zewnętrznie
jako lek na mokrą egzemę, brodawki, kurzajki
i piegi (biały sok wilczomleczu miesza się z tłusz­
czem, na przykład z wazeliną i smaruje raz dzien­
nie). Nasiona działają przeczyszczająco. Trzeba
jednak pamiętać, że wszystkie wilczomlecze na­
leżą do roślin silnie drażniących, np. biały sok ze
świeżego ziela może wywołać zapalenie spojówek
— dlatego po zerwaniu świeżej rośliny należy myć
ręce.
III. ROŚLINNA KURACJA WIOSENNA

W okresie lata i wczesnej jesieni uzupełnienie


diety świeżymi składnikami roślinnymi nie przed­
stawia większych trudności, natomiast już od li­
stopada do maja mamy wybitny niedobór świe­
żych jarzyn. Najcenniejszym uzupełnieniem naszej
jednostronnej i przesyconej białkiem diety są mło­
de pędy i liście roślin. Zielony barwnik liści —
chlorofil — jest, jak wiadomo, najbliższym kuzy­
nem chemicznym naszego barwnika krwi — hemo­
globiny. Liście są najbogatszą w sole mineralne
częścią rośliny, zwłaszcza w sole potasu, które są
niezbędne dla naszegu ustroju, gdyż między in­
nymi wykazują działanie pobudzające sprawność
mięśnia sercowego. Tak rozpowszechnione dziś
choroby serca, często spowodowane nerwowym
trybem życia, w dużej mierze są również wyni­
kiem niedoboru soli mineralnych i witamin w na­
szej diecie. W okresie zimy prawie jedynym po­
karmem liściowym jest kapusta, k tó ra ' zawiera
znikomą ilość chlorofilu, a ugotowana z dodatkiem
tłuszczu dla wielu osób jest ciężko strawna. Dla­
tego też na przedwiośniu wielu z nas staje się
ofiarami „głodu” witaminowego i mineralnego. Z
jakąż więc przyjemnością patrzymy na pierwszą
wiosenną zieleń, na pierwsze nowalijki. Wiado­
mo przecież, że zimą organizm ludzki zużywa za­
pasy nagromadzone podczas ubiegłego lata. B r a ­
k i p o w s t a ł e w naszym organizmie w c i ą g u
zimy mo ż em y u z u p e ł n i ć wc ze sną
wiosną spożywając pierw sze młode
r o ś l i n y z n a s z y c h p ó l i ł ą k . Mało kto
wie, że z tej wiosennej zieleni można mieć bardzo
smaczne i zdrowe sałatki. W zachodniej Europie,
zwłaszcza w NRD, RFN, Szwajcarii i Francji
właśnie z tych młodych wiosennych roślin sporzą­
dza się sałatki i zupy, chętnie spożywane przez
dorosłych i dzieci, a znane tam od wieków potra­
wy wchodzące w skład „kuracji wiosennej”
(Friihlingskur). Kuracja ta doskonale reguluje
przemianę materii i wzbogaca organizm w braku­
jące składniki. Spożywanie zielonych sałatek jest
szeroko praktykowane, a także zalecane przez wie­
lu lekarzy. Kuracja trwa od 2 do 6 tygodni, to
jest od marca do połowy maja. Podobno dzięki
niej organizm ludzki pozbywa się szkodliwych
substancji, na przykład kwasu moczowego. W nie­
których miejscowościach kurację tę nazywają „ku­
racją oczyszczającą krew”.
Do kuracji wiosennej powinno się używać tylko
zupełnie młodych roślin. Należy również pamiętać,
że najlepiej jest spożywać je w stanie świeżym,
zielone, nie gotowane, gdyż gotowanie przeważnie
niszczy większość witamin. Te dziko rosnące rośli­
ny w dowolnej ilości można zbierać podczas spa­
cerów. Rosną nie tylko na polach i w ogrodach,
ale na łąkach, w rowach przydrożnych, na nasy­
pach kolejowych, rzadziej w widnych lasach.
Wszystkie niżej podane gatunki roślin używanych
do kuracji wiosennej nie zawierają w swoim skła­
dzie trujących związków takich, jak alkaloidy czy
glikozydy. Są one od dawna stosowane w medy­
cynie ludowej całej Europy jako rośliny lecznicze,
a część z nich figuruje w lekospisach (Farmako­
peach) wielu krajów.
Do podstawowych gatunków roślin używanych
do kuracji wiosennej należą:
1. Mniszek pospolity (Taraxacum officinale
Web.), inaczej zwany mleczem lub dmuchawcem.
Z liści mniszka po przełamaniu wypływa biały,
mleczny, gorzkawy sok. Mniszek jest jednym z naj­
bogatszych w składniki odżywcze i ciała czynne
surowcem roślinnym. Do kuracji używa się nie
tylko młodych liści (są już w marcu), ale również
korzeni.
2. Krwawnik pospolity (Achillea millefolium L.)
— również znana wszystkim wieloletnia roślina,
zawierająca w swym składzie bardzo ważny zwią­
zek azulenowy (o działaniu przeciwzapalnym) oraz
wiele innych cennych składników. Do kuracji uży­
wa się tylko młode, nie całkiem rozwinięte liście.
3. Pokrzywa (Urtica dioica L.) — roślina przez
wszystkich uznana i polecana, gdyż dzięki bo­
gactwu cennych składników ma też różnorodne
działanie na organizm ludzki. Jest pokarmem wie­
lowitaminowym, remineralizującym, krwiotwór­
czym, a nawet obniżającym poziom cukru we
krwi. Zbiera się bardzo młode (10—15 cm) łodygi
z liśćmi.
4. Babka lancetowata (Plantago lanceolata L.),
— także inne gatunki babki — szerokolistne —
spotykane w rowach, na łąkach i polach — są cen­
nym dodatkiem do sałatki jako rośliny wielowita­
minowe i zawierające między innymi kwasy orga­
niczne i sole mineralne. Używa się młodych liści.
Do wymienionych czterech podstawowych ga­
tunków można dodawać jeszcze kilka innych, któ­
re ze względu na smak i zawartość składników na­
dają się również do kuracji wiosennej. Są to także
gatunki pospolite, spotykane w ogrodach, na łą­
kach i w okolicy zabudowań. Należą do nich:
podróżnik (Chichorium intybus L.), gwiazdnica
pospolita (Stellaria media Vill.), podagrycznik
(Aeopodium podagraria L.), rdest ptasi (Polygo-
num aviculare L.), szczaw zwyczajny (Rumex
acetosa L.), stokrotka pospolita (Bellis perennis L.)
i podbiał (Tussilago far fara L.) — kwiaty i liście.

Parę przepisów na potrawy


Sałatki do kuracji wiosennej. Rośliny po zebra­
niu płucze się gruntownie zimną wodą, aby usu­
nąć cząsteczki ziemi i piasku, kraje się drobno, do­
dając do smaku szczypiorek (lub nieco cebuli),
szczyptę soli, łyżeczkę cukru, oliwy (lub śmieta­
ny); wszystko miesza się dokładnie i za pół godzi­
ny od przyrządzenia spożywa się, najlepiej rano
przy śniadaniu (nie na czczo), oraz wieczorem
podczas kolacji. Można również robić z tej sałatki
kanapki, nakładając pomiędzy dwie kromki Chle­
ba z masłem cienką jej warstwę. Należy pamiętać,
że w celu przyzwyczajenia organizmu, trzeba
stopniowo zwiększać porcje rozpo­
c z y n a j ą c od 2 ł yżek.
Wiosenne sałatki sporządza się t y l k o z dobrze
poznanych roślin, niepewnych lepiej nie zbierać,
gdyż jak w przypadku grzybów, mogą okazać się
trujące.
Na podstawie literatury niemieckiej i fran­
cuskiej podajemy kilka sposobów przyrządzania
smacznych i pożywnych zup i „szpinaków” z dzi­
ko rosnących roślin, takich jak mniszek, krwaw­
nik, pokrzywa, bluszczyk kurdybanek i dzięgiel
leśny (Angelica silvestris L.). Wymienione gatun­
ki mają dość ostry i korzenny smak, więc dla zła­
godzenia dodajemy liści i pędów gwiazdnicy,
kminku, krwiściągu (Sanguisorba officinalis Scop.),
żywokostu lekarskiego (Sym phytum officinale L.),
komosy strzałkowa tej lub komosy białej, ślazu
dzikiego (Malva silvestris L.) i łobody ogrodowej
(Atriplex hortense L.). Większość z tych roślin
nawet latem ma wystarczająco delikatne liście
i pędy, więc przy gotowaniu zup z ziemniaków,
kapusty czy buraków można dodawać drobno po­
krajane ich liście, gotując je najwyżej 15 minut.
Zupę z ziół przyrządza się w następujący spo­
sób: młode liście, łodyżki i pączki, dobrze wymy­
te pod bieżącą wodą, drobno pokrajać lub prze­
puścić przez maszynkę do mięsa, dodać trochę wo­
dy i gotować 15 min. Na 1 litr ugotowanej masy
daje się półtora litra wody, trochę mąki, śmietany
lub maślanki, cebuli do smaku i soli. Jeśli doda­
my jeszcze kawałek kiełbasy, makaronu lub grza­
nek oraz odpowiednią ilość ziemniaków, to otrzy­
mamy pełnowartościowy i smaczny posiłek.
Wykwintniejszą zupę z ziół otrzymujemy, gdy
do przygotowanych i ugotowanych jak poprzednio
roślin dodamy kwaśnej śmietany, mąki i jajko. Do
takiej zupy używa się wszystkich lub część wy­
mienionych roślin. Dla lepszego smaku dodajemy
kilka lub kilkanaście pączków chmielu (Humulus
lupulus L.). i ziela marzanki wonnej (Asperula
odorata L.); taka zupa będzie miała wyjątkowy
smak i zapach.
„Szpinak” z dziko rosnących roślin. Do tego celu
nadają się podagrycznik, pączki chmielu, młode
pędy jeżyny, liście żywokostu, młode pędy i liście
gwiazdnicy pospolitej, komosy strzałkowatej lub
białej, dzięgielu leśnego, krwiścięgu lekarskiego,
ślazu dzikiego, gorczycy (Sinapis arvensis L.),
barszczu zwyczajnego i łobody ogrodowej. W ce­
lu polepszenia smaku można dodać liści kminku,
wiesiołka (Oenothera biennis L.), i szczawiu zwy­
czajnego, pasternaku (Pastinaca sativa L.) i bylicy
pospolitej. Świeżo zebrane rośliny płucze się pod
bieżącą wodą, drobno kraje, dodaje trochę wody
i mąki, a następnie gotuje. Do ugotowanej papki
dodaje się drobno pokrojonych ziemniaków, tro­
chę mięsa lub słoniny, płatków owsianych lub
makaronu, soli do smaku i jeszcze raz gotuje.
Aby nie niszczyć niektórych cennych składników
zielonych roślin przez zbyt długie gotowanie,
można też do ugotowanej gorącej potrawy dodać
drobno pokrojonych ziół i nie gotując zmieszać na
10 minut przed spożyciem.
Inny sposób przyrządzania „szpinaku” z dziko
rosnących ziół: wędzoną szynkę lub słoninę kraje
się drobno i podsmaża, następnie dodaje się świe­
że, drobno pocięte wyżej wymienione rośliny, tro­
chę wody, mąki, śmietany lub maślanki, soli do
smaku i na małym ogniu gotuje się do gęstości
szpinaku. Potrawę można przed spożyciem ubrać
gotowanym jajkiem lub smażonymi ziemniakami.
Doskonałe wyniki przy kuracji wiosennej dają
świeże soki roślinne, gdyż mają najwięcej^ nie
zmienionych składników odżywczych. Po wyciśnię­
ciu z roślin rozcieńcza się taki sok dowolną ilością
przegotowanej i ostudzonej wody i wypija. Soki
takie można także utrwalać na zimę.
Herbata pochodząca z krzewu rosnącego w Chi­
nach i Indiach (a obecnie i w innych krajach) ma
w swym składzie alkaloid kofeinę (do 4°/o), olejek
lotny i garbniki katechinowe, których ilość w czar­
nych herbatach dochodzi do 20%. Kofeina działa
pobudzająco na ośrodek oddechowy i naczyniowo-
-ruchowy. Pobudza też korę mózgową i działa mo­
czopędnie. Po wypiciu mocnej herbaty czy kawy
ustępuje na chwilę zmęczenie psychiczne i fizycz­
ne. Przy częstym jednak używaniu surowców za­
wierających kofeinę dodatnie strony tego działa­
nia zanikają. Niegdyś herbata i kawa znajdowały
się w aptekach jako surowce lecznicze. Z tego wy­
nika, że nie powinny być traktowane jako co-
dzienny napój, kawę można stosować j&ko lok po
budzający działalność serca i mózgu, a herbatę
jako skuteczny środek przy biegunkach i niektó­
rych zatruciach. W wielu państwach europejskich
(jak Francja, Hiszpania, Włochy) używa się na
co dzień herbatę ziołową z rumianku lub kwiatu
lipowego, a co ciekawe, że w kawiarniach czy
restauracjach można się takiej herbaty z ziół na­
pić. Oby się ten zwyczaj i u nas rozpowszechnił.
Herbata z liści przefermentowanych. Otrzyma­
na w ten sposób — najbardziej smakiem i zapa­
chem przypomina herbaty przez nas używane. Su­
rowce wchodzące w skład takiej herbaty są u nas
w dużych ilościach, dlatego możemy ją zrobić do­
mowym sposobem. Skład: 50% liści jeżyn (Folia
Rubi fruticosi), 30% liści maliny (Folia Rubi idaei)
i 20% liści poziomki (Folia Fragariae). Zbiera się
liście czyste, zdrowe i dobrze rozwinięte, lepiej
starsze, gdyż zawierają więcej garbników. Liście
malin i jeżyn zbiera się bez ogonków, liście pozio­
mek mogą być z ogonkami. Świeżo zebrane liście
drobno pokrajać i na czystym stole dobrze wy­
mieszać, a następnie, przyciśnięte, pozostawić na
3 4 doby, ażeby się zagrzały i sfermentowały.
Temperatura wewnątrz tej mieszanki nie powinna
przekraczać 50°C (trzeba mierzyć temperaturę
wewnątrz mieszanki i gdy jest wyższa niż 50°C
trzeba zioła przemieszać). W czasie fermentacji
miesza się gruntownie 2 lub 3 razy, ażeby całość
miała jednakową barwę. Gdy proces fermentacji
się skończy, co poznajemy po tym, że zginie zie­
lony kolor, mieszankę rozkłada się cienką warstwą
i suszy w temperaturze 40—45°C. Tak otrzymany
surowiec po zaparzeniu posiada smak i kolor her­
baty oraz przyjemny, specyficzny zapach.
Kto chciałby otrzymać herbatę bardziej aroma­
tyczną, może dodać 1—-3% liści czarnej porzeczki,
kwiatu macierzanki lub kwiatu białej koniczyny.
Dodaje się je do gotowej herbaty pojedynczo, nie
razem, gdyż każdy z dodatków ma inny aromat.
Z innych s u r o w c ó w z i o ł o w y c h nadają­
cych się na herbaty można polecić:
1 . Suszone liście wierzbówki kipszycy (Chama-
enerion angustijolium (L.) Scop.) zebrane w cza­
sie kwitnienia rośliny, w lipcu i sierpniu.
2 . Suszone liście poziomki (Fragaria vesca L.),
zebrane na początku kwitnienia w maju (niektó­
rzy zbierają całe rośliny z kwiatami).
3. Suszone liście czarnej porzeczki (Ribes nigrum
L.), dobrze rozwinięte, zdrowe, bez plam na po­
wierzchni.
4. Suszone liście jeżyn, zebrane w czasie kwit­
w czerwcu i lipcu (ponieważ ogonki są kol­
n ie n ia
czaste, obrywa się same listki bez ogonków).
5 . Suszone liście maliny leśnej lub ogrodowej,
zbiera się w okresie kwitnienia w czerwcu i rów­
nież bez ogonków.
6 . Kwiaty białej koniczyny (Trifolium repens L.)
zbiera się i suszy w czerwcu.
7. Zdrową i o przyjemnym smaku herbatę otrzy­
mujemy z wysuszonych obierek jabłecznych.
Literatura radziecka podaje kilka mieszanek na
herbaty witaminowe:
1. Mieszanka z dojrzałych (drążonych) owoców
dzikiej róży i jagód czarnej porzeczki.
2. Mieszanka z dojrzałych owoców dzikiej ró­
ży z owocami jarzębiny.
3. Mieszanka z dojrzałych owoców dzikiej róży
z liśćmi pokrzywy i owocami borówki brusznicy
(Vaccinium vitis idaea L.).
4. Mieszanka z owoców dzikiej róży, liści mali­
ny i liści czarnej porzeczki
Sposób przygotowania wszystkich herbat wita­
minowych jest jednakowy: pełną łyżkę stołową
mieszanki zalewa się szklanką wrzątku, gotuje 10
minut pod przykryciem, następnie cedzi i pije 3
razy dziennie po pół szklanki.

PIŚMIENNICTWO

1. Abbe A. A.: Manuał pratiąue des plantes medicina-


les Montreal 1946 — 2. Babiński S., Mowszowicz J.. Kra­
jowe rośliny trujące. Łódź 1963. — 3. Bańkowski C.:- Na­
sze pożyteczne chwasty. Ziel. Biul. Inf. Nr 18, 1969,
70 . — 4 . Bańkowski C.: Badania nad olejkiem z Elsholtzia
Patrini. Zeszyty Przyrodn. Nr 9, Opole 1969. — 5. Bela A.
i inni: Magyąr cyogynoevnych. Budapest 1948. — 6 . Be-
rzilin N. A.: Po śledam Robinzona. Leningrad 1956. —
7. Boguszewicz Z.: Rośliny jadalne dziko rosnące. War.
szawa 1955. — 8 . Caesar-Lorento: Die offizinellen und
andere bewarte Teegemische. Halle 1931. — 9 . Dobro­
wolski L. i inni.: Vademecum fitoterapii, Warszawa 1959
— 10. Culpers completa Herbal. New York, Toronto'
London 1966. ’
11. Domańska H.: Chwasty i ich zastosowanie. War­
szawa 1964. 12. Flamm S. Kroeber L.: Pharmacodyna-
mic Deutsch. Heilpflanzen. Stuttgart. — 13. Szafer W.
i inni: Flora Polski. Wyd. Zbiorowe, T. I., Kraków 1920—
6 8 . — 14. Flora SSSR. Wydanie zbiorowe Akad. Nauk.
T. 1 30, Moskwa 1925—1965. — 15. Gammermann A, F •
Kurs Farmakognozji, Leningrad 1960. — 16 Gildemeister-
-Hoffman F.: Die aetherischen Olele. Berlin 1951. _ 17
Gramberg E., Wildgemiise, Wildfruchte, Haustee, Heidel­
berg 1954. — 18. Grochowski W.: Jadalne owoce leśne.
Warszawa 1960. — 19. Grybauskas K.: Vaistingieji Liet-
uvos Lauku Augalai. Kaunas—Kowno 1927. — 20. Guda-
navićius S.: Penkauskiene E. Nuodingieji augalai. Wilno
1967.
2 1 . Gusynin J. A.: Toksikołogja jadowitych rastienii
Moskwa 1947. — 22. Halier E.: Flora von"Deutschland
Gera-Unterhaus, 1886 — 23. Hegi G.: Iliustrierte Flora
von Mittel-Europa. Munchen, 1920—1940. — 24. Heeger E.:
Handbuch des Arznei und Gewurzpflanzen. Lepzig 1956.
25. Herrmann P.: Wir essen Wildgemiise. Berlin 1920.
26. Ibragimow F. W.: Osnownyje lekarstwiennyje sred-
stwa kitajskoj mediciny. Moskwa 1960. — 27. Ikono-
mow. P. i inni: Leczebni rastienja. Sofia 1947 — 28.
Jaretzky R.: Die deutschen Heilpflanzen in Bild und
Wort. T. I, II, Berlin 1940. 29. Karrer W.: Kostitution und
Vorkommen der Organischen Pflanzenstoffe. Basel-
-Stuttgart 1958. — 30. Kloss J.: Back to eden. Coalmont
(USA) 1960.
31. Kneipp-Krauterbuch fur Dich. Stuttgart 1952. —
32. Kondratiuk E. N.: Dikorastuszczyje lekarstwiennyje
rastienja Ukrainy. Kijów 1967. — 33. Kornaś J.: Z no­
wych wyników badań fitosocjologicznych nad chwastami
polskimi. Warszawa 1954. — 34. Kornaś J.: Z badań nad
ekologią rozsiewania chwastów polnych. Warszawa 1960. —
35. Kosch A.: Was bluth denn da? Stuttgart 1963. — 36.
Kwaśniewska J. i inni: Poradnik zbieracza ziół. Warsza­
wa 1956. 37. Lampeter W. i inni: Zwalczanie chwastów
w produkcji nasiennej. Warszawa 1967. — 38. Lypa J
Phytotherapia. Warszawa 1933. — 39. Maclcod D. A.: A
. nv of Herbs. London 1968. — 40. Madaus G.: Lehrbuch
^er biologischen Heimittel. T. T. II, Leipzig 1938.
4 1 . Majewski P. F.: Flora Średniej połosy ewropej-
ck-oi czasti SSSR. Moskwa 1 9 5 1 . — 42. Maćku J. 1 Kreic K..
Atlas lieczywych rastlin. Bratisława 1964 — 43 Mow-
szowicz J.: Rośliny trujące lub szkodliwe dla człowieka,
tńdź 1952 — 44. Mowszowicz J-: Pospolite rośliny na­
czyniowe Polski. Łódź 1970. - 45. Muszyński J : Far-
makognozja. Warszawa 1957. - 46. Mowszowicz J.;. Kra­
jowe chwasty polne i ogrodowe. Warszawa 1955. ^
47 Muszyński J.: Ziołolecznictwo i leki roślinne (Fito
terapia). Warszawa 1954. — 48. Meyer J.: The Hedbalist.
New*York 1960. — 49. Nikołow P. i mm: Leczebm ra-
Sofia 1947 — 50. Nosal M. A.: Lekarstwiennyje
rastienja i sposoby ich prymienienia w narodie. Mińsk 1967.
51 Nowiński M.: Próblem chwastów i ich zwalczanie
w oparciu o nauki biologiczne. Poznań 1955. — 52 No­
wiński M.: Rośliny lecznicze flory polskiej. Poznan
1050 — 53 podbielkowski Z.: Słownik roślin uzytko
wych. Warszawa 1966. — 54. Petersone L.: Savalas Arst-
niecibas Augi. Riga 1963. — 55. Roeske W.: Zarys fitote-
rapii. Warszawa 1955. - 56. Ryczin J. W.: Sornyje rastie-
nia Moskwa 1952. — 57. Schwarz Z. Szaber J.. R o ś lin y
towarzyszące człowiekowi. Warszawa 1965. -
maer N : Welche Unkraut ist das? Stuttgart 1961.
59. Serwatka J.: Wyniki badań florystycznych Śląska.
Zeszyty Przyrodnicze, Nr 1, 1959. — 60. Serwatka J. 1 in
ni: Materiały do rozmieszczenia roślin naczyniowych na
Śląsku. Zeszyty przyrodnicze, Nr Nr 2, 3, 7, 1960, 61, 62.
61 Stojanow N., Kitanow B.: Divi polezni rastiema
Bułgarji. Akad. Nauk. Sofia 1960 - 62. Snaarskis R: Va-
dovas Lietuvos Augalams pazinti. Wilno-Vilmus 1968. ^
63 Szajer W. i inni: Rośliny Polskie. Warszawa 1967.
64 Szafer W.: Zarys ogólnej geografii roślin. Warszawa
1940. — 65. Szafer W.: Szata roślinna Polski. Wydan e
zbiorowe. Warszawa 1959. — 6 6 . Świętochowski B. 1 Toł-
pa S.: Chwasty, Warszawa 1950. — 67. Tielatiew W. W..
Lekarstwiennyje rastienja wostocznoj Sibin. Irkuck 1969,
— 68 Tymrakiewicz W.: Atlas chwastów. Warszawa 1962.
_ 69'. Utkin L. A. i inni: Bibliografia pojekarstwiennym
rastienjam. Akademia Nauk, Moskwa 1957 . — 70. Ward H..
Herbal Manuał. London 1962. —
71 Wuli E.: Mirowyje resursy poleznych rastienij.
SSSR. Akad Nauk, Leningrad 1969. — 1 2 Ziembiński] S.
E.: Lekarstwiennyje rastienja SSSR. Moskwa 1958.
Babka lancetowata 13 Łoboda ogrodowa 103
Barszcz zwyczajny 15 Łopian większy 44
Bez czarny 17
Bieluń dziędzierzawa 90 Mak polny 45
Blekot pospolity 91 Malina 106
Bluszczyk kurdybanek 18 Marchew zwyczajna 46
Borówka brusznica 107 Marzanka wonna 103
Bylica piołun 19 Marzymięta grzebieniasta
Bylica pospolita 21 47
Mniszek pospolity 49
Chaber bławatek 22
Chmiel zwyczajny 103 Nawłoć pospolita 50
Cykoria podróżnik 24 Ostróżeczka polna 52
Czarnuszka polna 28
Pasternak zwyczajny 103
Dymnica pospolita 28 Perz właściwy 53
Dziewanna pospolita 29 Pięciornik gęsi 54
Dzięgiel leśny 102 Podagrycznik pospolity 56
Farbownik lekarski 30 Podbiał pospolity 58
Fiołek trójbarwny 31 Pokrzywa zwyczajna 59
Pokrzywa żegawka 60
Glistnik jaskółcze ziele 32 Porzeczka czarna 106
Głowienka pospolita 34 Poziomka pospolita 106
Gorczyca polna 103 Przymiotno kanadyjskie 62
Gryka tatarka 35 Przytulia czepna 64
Gwiazdnica pospolita 36 Psianka czarna 95
Iglica pospolita 37 Pszonak drobnokwiatowy
Jasnota biała 38 Rdest ostrogorzki 66
Jeżyna fałdowana 39 Rdest ptasi 68
Kąkol polny 93 Róża dzika 69
Kminek zwyczajny 40 Rumianek bezpromieniowy
Komosa biała 41 71
Komosa strzałkowata 42 Rumianek pospolity 70
Koniczyna biała 107 Rzepień pospolity 74
Krwawnik pospolity 42
Krwiściąg lekarski 102 Skrzyp polny 75
Starzec zwyczajny 77
Lulek czarny 93 Stokrotka pospolita 102
Stulisz le k a rsk i 78 Uczep trójlistkowy 83
S zarłat szorstki 79 Wiesiołek dwuletni 103
S zarota b ło tn a 80 Wierzbówka kiprzyca 106
Szczaw zw yczajny 102 Wilczomlecz sosnka 97 .
Szczwół p lam isty 06 Wrotycz pospolity 86
Ślaz dziki 102
Żmijowiec zwyczajny 87
Tasznik pospolity 81 Żółtlica drobnokwiatowa 88
Tobołki polne 83 Żywokost lekarski 102

SPIS ŁACIŃSKICH NAZW ROŚLIN

Achillea millefolium L. 42 Datura stramonium L. 90


Aegopodium .podagraria L. Daucus carota L. 46
56
Aethusa cynapium L. 91 Echium vulgare L. 87
Agropyron repens (L.) P. B. Elsholtzia Patrini (Lep.}
53 Garcke 47
Agrostemma githago L. 93 Erigeron canadensis L. 62
Amaranthus retroflexus L. Erodium cicutarium (L.)
79 L’Herit. 37
Angelica silvestris L. 102 Erysimum cheiranthoides
Anchusa officinalis L. 30 L. 60
Arctium lappa L. 44 Euphorbia cyparissias L. 97
Artemisia absinthium L. 19 Eąuisetum aryense L. 75
Artemisia vulgaris L. 21 Fagopyrum tataricum Ga-
Asperula odorata L. 103
Atriplex hortense L. 103 ertn. 35
Fragaria vesca L. 106
Bellis perennis L. 102 Fumaria officinalis L. 28
Bidens tripartitus L. 83 Galinsoga parviflora Vav.
88
Capsella bursa-pastoris (L.) Galium aparine L. 64
Med. 81 Glechoma hederacea L. 18
Carum carvi L. 40 Gnaphalium uliginosum L.
Centaurea cyanus L. 22 80
Chamaenerion angustifo-
lium (L.) Scop. 106 Heracleum sphondylium L.
Chelidonium maius L. 32 15
Chenopodium album L. 41 Humulus lupulus L. 103
Chenopodium bonus-Henri- Hyoscyamus niger L. 93
cus L. 42 Lamium album L. 38
Cichorium intybus L. 24
Conium maculatum L. 96 Malva silvestris L. 102
Consolida regalis S. F. Matricaria chamomilla L..
Gray 52 70
Matricaria discoidea DC. 71 Sinapis arvensis L. 103
Nigella arvensis L. 26 Sisymbrium officinale (L.)
Scop. 78
Oenothera biennis L. 103 Solanum nigrum L. 95
Papaver rhoeas L. 45 Solidago virga-aurea L. 50
Pastinaca sativa L. 103 Stellaria media Vill. 36
Plantago lanceolata L. 13 Symphytum officinale L
Polygonum aviculare L. 68 102
Polygonum hydropiper L. Tanacetum vulgare L. 86
66
Taraxacum officinale Web
Potentilla anserina L. 54 49
Prunella vulgaris L. 34 Thlaspi aryense L. 83
Ribes nigrum L. 106 Trifolium repens L. 107
Rosa canina L. 69 Tussilago farfara L. 58
Rubus fruticosus 39 Urtica dioica L. 59
Rubus idaeus L. 106 Urtica urens L. 60
Rubus plicatus W. et N. 39
Rumex acetosa L. 102 Vaccinium yitis-idaea L. 107
Sambucus nigra L. 17 Verbascum nigrum L. 29
Sanguisorba officinalis Viola tricolor L. 31
Scop. 102 Xanthium strumarium L.
Senecio yulgaris L. 77 74
Ryc. 1. Babka lancetowata (Plantago lanceolata L.)
Ryc. 7. Chaber bławatek (Centaurea cyanus L.)
Ryc. 9. Czarnuszka polna (Nigella arvensis L.)
Ryc. 12. Farbownik lekarski (Anchusa officinalis L.)
Ryc. 16. Gryka tatarka (Fagopyrum tataricum Gaertn.)
Ryc. 17. Gwiazdnica pospolita (Stellaria media Vill.)
Ryc. 20. Jeżyna fałdowana (Rubus plicatus W,et N.)
y

Ryc. 23. Komosa strzałkowata (Chenopodium bonus-


-Henricus L.)
Ryc. 27. Marchew zwyczajna (Daucus carota L.) R^ - 28. Marzymięta grzebieniasta
(Elsholtzia Patrini (Lep.) Garcke)
Ryc. 32. Perz właściwy (Agropyron repens (L.) P.B.)
Ryc. 34. Podagrycznik pospolity (Aegopodium podagra -
ria L.)
!
Ryc. 39. Przytulia czepna (Galium aparine L.)
Ryc. 44. Rumianek bezpromieniowy (Matricaria discoidea
DC)
Ryc. 47. Starzec zwyczajny (Senecio vulgaris L.)
Ryc. 48. Stulisz lekarski (Sisymbrium offi-
cinaleiL.) Scop.)
Ryc. 49. Szarłat szorstki (Amaranthus
retrofłexus L.)
Ryc. 54. Wrotycz pospolity (Tanacetum vulgare L.)
Ryc. 55. Żmijowiec zwyczajny (Echium
vulgare L.)
Ryc. 56. Zółtlica drobnokwiatowa (Ga-
łinsoga parviflora Vav.)
Ryc. 58. Blekot pospolity (Aethusa cynapium L.)
Ryc. 59. Kąkol polny (Agrostemma
githago L.)
%
Ryc. 64. Wierzbówka kipszyca (Chamaenerion angustifo-
lium)L.(Scop.)

You might also like