Professional Documents
Culture Documents
Podziel się
61
Autorem jest postać wcale nie marginalna dla obozu opozycji. Pod artykułem jego
dokonania opisano następująco:
1/3
Jarosław Bratkiewicz. Ur. w 1955 r., politolog, publicysta. Od 1992 r. w MSZ, w latach
1996-2001 ambasador na Łotwie, w latach 2010-15 dyrektor polityczny ministerstwa.
Właśnie ukazała się jego nowa książka „Eurazjatyzm na wspak”.
Co pisze Bratkiewicz?
Dalej mamy wywód na temat II RP, która w latach 30. „wytężała (…) swoją posturę
mocarstwową”, ale jedynie „w formule rytualno-biesiadnej”, m.in. poprzez huczne
defilady. Bratkiewicz przekonuje, że Hitler postrzegał Polskę „jako atrakcyjnego
sojusznika w realizacji dziejowej misji- zniszczenia imperium sowieckiego”.
– i tutaj dyplomata już wprost powiela rosyjską narrację, ponieważ o uczestnictwie Polski
w rozbiorze Czechosłowacji co najmniej kilkakrotnie ochoczo pokrzykiwał sam Władimir
Władimirowicz Putin.
Wdała się w intrygę miłosną z III Rzeszą, ale gorliwie dbała o cnotę suwerenności
„mocarstwowej”, licząc, że Niemcy nadal będą adorowali Polskę i niczego nie wymagali.
Czując, że to się nie udaje i Berlin wzmaga naciski, w 1939 r. dygnitarze RP poczęli
gorączkowo pielgrzymować do Londynu i Paryża.
Polskę wsparły obietnicami i gwarancjami. Hitler zaś uznał to, w przypływie furii,
za nikczemną zdradę Polski i poprzysiągł zemstę.
2/3
Są to słowa obrzydliwe, haniebne, nikczemne. Tak pełne pogardy wobec
własnego narodu,jego historii, ofiary krwi, ciężkiego losu, morza łez
i cierpień, jak to tylko możliwe. Słowa zewnętrzne, zbierające i powtarzające
wszystkie te zarzuty, które kłamliwie i cynicznie ukuli przeciwko nam nasi śmiertelni
wrogowie, sami lub za pomocą krajowych sługusów. Słowa zakłamane, pomijające polski
heroizm, polskie - zasadniczo słuszne - wybory i faktyczny brak realnej alternatywy wobec
polityki polskiej lat 30., prowadzonej w pułapce, z której nie było wyjścia. Pomijające
fakt podstawowy: nienawiść do wskrzeszonej Polski dawnych zaborców, i chęć
rozwiązania sprawy polskiej raz na zawsze, poprzez zamordowanie najpierw elit, a później
całego narodu.
To do was wróci.
3/3