You are on page 1of 108

Część III

TECHN IK A D ESTY LA CJI


R ozdział 8

CZYNNOŚCI POMOCNICZE

8.1. W YZNACZANIE PRĘŻNO ŚCI P A R N ASYCO NYCH

Prężność p a r nasyconych jest podstaw ow ą w łasnością fizyczną w obli­


czeniach stosow anych w dziedzinie destylacji, np. przy w yznaczaniu
stanów rów now agi m iędzyfazow ej ciecz-para d la układów dw u- i w ielo­
składnikow ych, i w obliczeniach w spółczynników aktyw ności. Również
inne dziedziny inżynierii chem icznej, ja k absorpcja, adsorpcja i chłod­
nictwo, w ym agają znajom ości tego p a ra m e tru p rzy obliczaniu a p a ra tu ry
przem ysłow ej oraz u stalaniu w łaściw ego sposobu jej pracy. W ielkość tę
wyznacza się dośw iadczalnie i podaje w postaci tabelarycznej lub g ra ­
ficznej (tzw. k rzy w a prężności p a r nasyconych jako fu n k cja tem p e ra ­
tury).
Jeżeli do baro m etru rtęciow ego z próżnią T orricelego w prow adzić
jakąś ciecz, to ciecz ta częściowo w y p aru je, a rtę ć opadnie do w yso­
kości odpow iadającej prężności p a r cieczy i proces parow ania cieczy
zostanie zaham ow any. M etodę tego ty p u bezpośrednich pom iarów p ręż­
ności p a r nazyw a się statyczną. Inne, pośrednie m etody pom iaru, rów ­
nież często stosow ane, nazyw a się dynam icznym i. N iektóre m etody n a­
leżące do obu typów zostaną om ówione w niniejszym rozdziale.

8.1.1. Metody statyczne


U rządzenie dla przeprow adzenia pom iaru m etodą statyczną jest p ro ­
ste. Dw ie ru ry barom etryczne w ypełnione rtę c ią odgazow aną staw ia się
obok siebie. Przez zakrzyw ioną ru rk ę w prow adza się do jednej z ru r
taką ilość cieczy, aby jej p ary zaczęły kondensow ać się w w idoczny
sposób na ściankach ru ry pow yżej m ennisku rtęci. D ruga ru ra spełnia
zadanie barom etru. Różnica poziom ów rtęci w obu ru ra c h je s t m iarą
prężności p a r cieczy badanej. W celu zapew nienia dokładności pom ia­
rów zarów no rtęć, jak i badana su bstancja pow inny być dobrze „odga-
zow ane”, tzn. pozbaw ione gazów trw ałych. Obie ru ry m uszą być cał­
kowicie szczelne, aby m ogły zachow ać próżnię. „O dgazow anie” r u r
przeprow adza się w p ro sty sposób: ru ry w ypełnione czystą rtę c ią u sta ­
w ia się o tw arty m końcem do góry i ogrzew a przez k ilk a godzin do
w rzenia rtęci, rozpoczynając ogrzew anie od dolnego końca ru ry . Po
280 T ech n ik a d e s t y la c j i

odgazowaniu rtęci obie ru ry w staw ia się o tw arty m i końcam i k u dołowi


do szerszego naczynia i pozostaw ia do ostygnięcia rtęci.
W czasie przeprow adzania pom iaru prężności p a r na opisanym u rzą ­
dzeniu, przedstaw ionym n a rys. III— 1, obie ru ry ogrzew a się do pożąda­
nej te m p e ra tu ry przez nałożenie na nie płaszczy grzejnych,
zakończonych u dołu zbiornikam i. W zbiorniku ogrzew a
się do w rzenia ciecz o odpow iedniej tem p eratu rze w rzenia.
P a ry w rzącej cieczy dostają się do płaszcza grzejnego
i ogrzew ają ru ry barom etryczne. Prostsze rozw iązanie
w ym aga użycia term ostatów , k tóre podłącza się do płasz­
czy grzejnych. M etody powyższej nie stosuje się do badań
dokładnych z powodu w ielu przyczyn. Rów nież innych
m etod statycznych używ a się raczej jako porów naw czych,
aniżeli dla przeprow adzenia pom iarów w artości bez­
w zględnych.
S m i t h i M e n z i e s (1) analizow ali przyczyny po­
w odujące błędy w pom iarach statycznych. S tw ierdzili oni,
że n a dokładność pom iaru w p ływ ają niżej w ym ienione
czynniki.
1. U trzym anie stałości i rów nom iernego rozkła
Rys. III-I.
P roste urzą­
p e ra tu ry w ru rz e barom etrycznej. Ciecz w rząca w kolbie
dzenie do po­ nie zapew nia stałej te m p e ra tu ry płaszcza grzejnego, gdyż
miaru prężno­ łatw o ulega przegrzaniu. P a ry dochodzące do górnej części
ści par m etodą płaszcza byw ają często przechłodzone n a skutek s tra t
statyczną cieplnych. W ru rze barom etrycznej pow stają w te n sposób
różnice tem p e ra tu r. Również zm iana szybkości odparow a­
nia cieczy w kolbie pow ażnie w pływ a na stałość ogrzew ania. K olbkę z cie­
czą należy ogrzew ać raczej n a łaźni ciekłej aniżeli na łaźni piaskow ej czy
siatce azbestowej.
2. Dokładność po m iaru ak tu aln ej tem p e ra tu ry , zależna od dokładno­
ści term om etrów oraz zastosow ania w łaściw ej pop raw k i ze w zględu na
w aru n k i zew nętrzne, s ta n ciśnienia, wysokość słupka rtę c i niezanurzonej
części term o m etru itp.
3. U w zględnienie ciśnienia barom etrycznego i jego red u k c ji do w a­
runków norm alnych. W w ielu p rzypadkach nie uw zględnia się wysokości
m iejsca pom iarów n a d poziom em m orza, k tó ra w pływ a n a w ielkość sta ­
łej graw itacyjnej g.
4. O kreślenie czystości m ateriałó w eksperym entalnych. P odaw anie
czystości (stopnia oczyszczenia) za pom ocą form uły: „dw u k ro tn ie prze­
destylow ano” lub „pięciokrotnie przekrystalizow ano” je st niedostateczne
i nic nie oznacza; czystość m ateriałó w należy charakteryzow ać ich w łas­
nościam i fizycznym i lub przez podanie procentow ej zaw artości zanie­
C zyn n o śc i p om o cn icze 281

czyszczeń. Różne zaw artości rozpuszczonych gazów trw ały c h w rtę c i oraz
w badanych substancjach w p ły w ają na w yniki pom iaru prężności par.
O trzym uje się bow iem zbyt w ysokie w yniki. Rów nież o kreślenie stopnia
odgazowania term inem : „ogrzew ano do w rzenia przez 2 m in u ty ” lub
„przez pew ien okres czasu” je s t niedokładne, poniew aż nie pozw alą na
pow tórzenie w yników przez innego
eksperym entatora.
Aby usunąć zanieczyszczenia ga­
zowe, liczni badacze, a w tej liczbie
R a m s a y i Y u o n g (2) ogrzew ali
do 'w rzenia rtęć, a następnie sub­
stancję, w odwróconej ru rze barcm e-
trycznej. Takie odgazowanie jest kło­
potliw e w w ykonaniu i nie daje
dobrego w yniku, albow iem naw et
przez wielogodzinne ogrzew anie do
ok. 300° nie usunie się całkow icie ga­
zów trw ałych (1), k tó re w podanej
tem peraturze m ają prężność cząstko- 4
wą ok. 3 mm. Późniejsze ogrzew anie
ru ry , jeżeliby m iało m iejsce, spowo-
ddwałoby w zrost ilości gazów trw a ­
łych. Istnienie takich przyczyn błę­
dów spraw iło, że pom iar prężności
par kw asu octowego, w ykonany przez
różnych badaczy dał różne wyniki:
408,5 mm ( L a n d o l t ) , 417 mm
( R a m s a y i Y u o n g ) , 473 m m >. III-2. Z m od yfik ow an e urząd zen ie
(W ii 11 n e r). i pom iaru p rężn o ści par m etodą s t a ­
S m i t h i M e n z i e s ( l ) opraco­ tyczn ą w g S m ith ’a i M enziesa

w ali zm odyfikow ane urządzenie do


pom iaru prężności p a r m etodą statyczną, (rys. III— 2), w k tó ry m m iernik
ciśnienia stanow i oddzielny elem ent połączony grubościennym w ężem
gum ow ym z w łaściw ym urządzeniem pom iarow ym , tzw. izoteniskopą.
Izoteniskopa 1 je st n a czy n iem sp ecja ln eg o k szta łtu , którego d olna część w y ­
kształcona w p ostaci U -r u r k i m a od p ow ied n ie ro zszerzen ia w górnej części ram ion.
R ozszerzenia te n ie p o zw a la ją na p rzed ostan ie się ciec zy do p rzew od u 2. C iecz
badaną um ieszcza się w zb iorn iczk u k u listy m izo ten isk o p y p rzez za ssa n ie jej
próżnią. Izoten isk op ę u m ieszcza się w ła źn i z cieczą o sta łe j tem p eratu rze. Za
pom ocą m iesza d ełk a 3 u trzy m u je się sta łą i w y ró w n a n ą tem p eratu rę c ie c z y .
Izotenisk opa i m an om etr 4 są p od łączon e gru b o ścien n y m i p rzew o d a m i do ż e la z ­
nego zbiornika b u forow ego 5. P rzez in n y przew ód gu m o w y od b u foru 5 poprzez
krzyżak 6 i m ałe n a czy n ie b u forow e 7 istn ie je p o łą czen ie z atm osferą. Z m n iejszon e
282 T ec h n ik a d e s ty la c ji

ciśn ien ie w u k ła d zie osiąga się, p od łączając u k ład do p om p k i p różn iow ej poprzez
naczynie b u forow e 8. P o łą czen ie z atm osferą lu b źród łem zm n iejszo n eg o ciśn ien ia
reguluje się m eta lo w y m i zacisk am i. P om p k a w od n a, d ająca c iśn ie n ie do ok.
20 m m H g w zależności od tem p eratu ry w o d y , w y sta rcza do p om iarów prężności
par w zak resie ciśn ień 80- 7fJ0 mm.
U rządzenie m a jeszcze p ew n e w a d y , z k tórych n a jp o w a żn iejszą w a d ą jest
stosu n k ow o sk om p lik ow an a m an ip u lacja p odczas n a p ełn ia n ia izo ten isk o p y badaną
su bstancją oraz cza so ch ło n n e op erow an ie próżnią i d op u szczan iem p ow ietrza przy
u stalan iu rów n ow agi ciep ln ej układu. R ów n ież brak m o ż liw o śc i sta b iliza c ji te m ­
p eratury p ow ietrza w p rzew od zie gu m o w y m łączącym izo ten isk o p ę z b u forem 5,
w sam ym buforze 5 oraz w za m k n ięty m k o la n ie m a n o m etru 4 p o w o d u je zm ian ę
jego objętości, co p o w a żn ie zm n iejsza dokładność pom iaru.
Trudności nap o ty k an e przy oczyszczaniu rtę c i używ anej do nap ełn ie­
nia r u r barom etrycznych, a szczególnie podczas osuszania rtę c i od śladów
wody, której zawsze pew ne m ałe ilości pozostają, były podstaw ą do
opracow ania now ej m etody statycznej, tzw. m etody różnicow ej, przez
J o l i y ’ e g o i B r i s c o e (3). W tej m etodzie sam a ciecz b ad an a jest
cieczą m anom etryczną. Poza ty m pom iary przeprow adza się bez obecno­
ści zew nętrznych gazów (pow ietrza). W ykorzystano tu dośw iadczenie
C a m p b e l l a (4), k tó ry stw ierdził, że zastosow anie odpow iednich lek ­
kich cieczy jako m ediów m anostatycznych znacznie zw iększa dokładność
w yników oraz że, operując bardzo dobrze osuszonym i cieczam i, m ożna
przeprow adzić pom iary w urządzeniach o prostej budow ie.
W ym ieniani już autorzy (3) zaprojektow ali a p a ra t w kształcie U -rurki,
który um ożliw ia łatw ą obserw ację poziomów' cieczy w obu ram ionach,
utrzym yw anych w dw óch różnych, ale stałych tem p e ra tu ra c h . N a pod­
staw ie tej m etody nie m ożna w ykonać pom iarów bezw zględnych p ręż­
ności p a r danej substancji, lecz m ożna otrzym ać dane do w y k reślen ia
krzyw ych różniczkow ych, n a podstaw ie k tó ry c h daje się przeanalizow ać
dokładność krzyw ych prężności par, opracow anych in n ą m etodą. N achy­
lenie i kształt krzyw ej jest bow iem w ażniejszą cechą aniżeli jej bezw zglę­
dne położenie.
Ulepszone urządzenie pom iarow e m etodą statyczną, w k tó rej rów ­
nież zastosow any je st m anom etr różnicow y, lecz napełniony fta lan e m
butylu, opracow ał C h a n d l e r (5). A p arat n a d a je się do b a d a ń w od­
nych roztw orów soli nieorganicznych i kolloidów i pozw ala n a dokona­
nie precyzyjnych pom iarów prężności p a r rozpuszczalnika. O dgazow anie
w ykonuje się przez w ielokrotne w ym rażanie roztw oru i ew akuow anie
ap a ra tu ry pom pą dyfuzyjną. W celu osiągnięcia lepszego odgazow ania
C handler zastosow ał m etodę „szybkiego rozprężania” w g F r a z e r a
i w spółautorów (G), polegającą na k ilk ak ro tn y m przep łu k iw an iu ap a ra ­
tu ry helem , któ ry daje się daleko łatw iej ew akuow ać aniżeli pow ietrze.
S tałą tem p e ra tu rę badanych roztw orów , um ieszczonych w dw óch kolb-
kach, u trz y m u je się za pom ocą dokładnych term ostatów . W skazania m a­
C zyn n ości po m o cn icze

n om etru różnicowego przekazuje się przez odpow iedni u k ład optyczny


na odległy ekran, co um ożliw ia przeprow adzanie dokładnych pom iarów
naw et znikom ych różnic prężności p a r b adanych roztw orów .
B e n t i K r i n b i l l (7) opisali statyczną m etodę porów naw czą,
polegającą na w yznaczeniu prężności p a r m ieszanin dw uskładnikow ych,
z których jed en sk ładnik m a znaną c h a ra k te ry sty k ę prężności par, a dla
drugiego w yznacza się tę ch arak tery sty k ę. O znaczenie pclega n a um iesz­
czeniu w tzw . sa tu ra to rze m ieszaniny o określonym składzie i przepusz­
czaniu przez n ią stru m ien ia gazu obojętnego, np. azotu. S a tu ra to r m a
rozw iniętą pow ierzchnię i um ożliw ia w ysycenie się pęcherzyków gazu
składnikam i m ieszaniny.
T s c h a m l e r i K o h l e r (8), badając dokładność pom iarów p ręż ­
ności p a r m etodą statyczną, zw rócili szczególną uw agę n a kontrolę czy­
stości badanych substancji oraz ich stopień odgazowania. Ażeby uniknąć
trudności zw iązanych z oczyszczaniem znacznych ilości substancji po­
trzebnych do badania, m etodę przystosow ali do operow ania m ałym i ilo­
ściam i cieczy, od 5 do 10 ml.
W a p aratu rze opracow anej przez ty ch autorów przeprow adza się n a ­
stępujące operacje:
1) m ożliwie całkow ite odgazow anie składników w raz z w ykonaniem
próby na nieobecność zaabsorbow anych gazów trw ały ch i jednoczesne
zbadanie czystości tychże składników ;
2) tra n sp o rt czystych składników do naczynia pom iarow ego oraz
przeprow adzenie pom iarów prężności par.
3) W przypadku badania m ieszaniu przeprow adza się jeszcze zm ie­
szanie odgazow anych składników w odpow iedniej części a p a ra tu ry oraz
przeprow adzenie pom iaru prężności par.

Tabela III-I
W spółczynniki absorpcji a w t = 20° d la różnych g azów i cieczy

i
| Hel N eon W odór AZOt T len

Woda 0,0089 0,0103 0,0182 0,017 0,0284


Metanol 0,0313 0,0430 0.0902 0,1348
Etanol 0,0282 0,0400 0,0769 0,1400 0,284
0,0862*
Benzen 0,0180 0,0270 0,0625 0,1114 0,2185
0,0698* 0,1166*
Aceton 0,0309 0,0456 0,0703 0,1742 0,274
0,0950*

* Liczby otrzym ane przez M arkham a i Kob^go.


284 T e c h n ik a d e s t y la c j i

Dokładność odgazowania substancji ciekłych zależna je s t od ch arak ­


te ru gazu rozpuszczonego w cieczy. Stw ierdzono bow iem , że gazy obo­
jętn e rozpuszczają się w cieczach w daleko m niejszej ilości od pow ietrza.
Można więc, stosując dodatkow o w ielo k ro tn e przep łu k iw an ie cieczy jed ­
nym z gazów obojętnych, np. helem lub neonem , w ielokrotnie zm niej­
szyć ilości pozostałego gazu w cieczy po p rzeprow adzeniu procesu odga­
zowania. A nalizując tab e lę I II-l, w k tórej zestaw iono w artości w spół­
czynników absorpcji w 20° dla różnych gazów i cieczy (9), w idzim y, że
przepłukiw anie cieczy w odorem polepsza stopień odgazow ania cieczy
oraz że użycie do tego celu h elu okazuje się skuteczniejsze.
O ryginalne urządzenie do pom iarów m etodą staty czn ą rozw iązali B u -
k a ł a , M a j e w s k i i R o d z i ń s k i (10). A p a ra t opracow any przez
nich w y daje się skupiać w ięcej zalet, aniżeli spotyka się to w innych
urządzeniach tego typu. Z alety te są następujące:
1. A p a ra t w ym aga m ałych ilości cieczy (ok. 5 ml).
2. Odgazow anie odbyw a się bezpośrednio w aparacie, co upraszcza
sposób postępow ania i skraca czas pom iarów .
3. U nika się konieczności ew akuow ania a p a ra tu z gazów trw ałych.
Sposób stw arzania p rzestrzen i parow ej n a d cieczą g w a ra n tu je lepsze eli­
m inow anie z niej gazów trw a ły c h niż m oże to uczynić pom pa dyfuzyjna.
4. U nika się konieczności zainstalow ania m an o m etru jak o in teg raln ej
części składow ej a p a ra tu ry . Do pom iarów m ożna podłączyć m anom etr
z dowolną cieczą m anom etryczną. P rzestrzeń m anom etryczna nie sty k a
się bezpośrednio z przestrzen ią parow ą w aparacie.
5. Całość u k ład u u trzy m y w an a jest w stałej tem p e ra tu rz e zą pom ocą
term ostatu. T e m p era tu ra ta nie w pływ a na w skazania m anom etru (na
m edium m anom etryczne).
6. A p arat stanow i z w a rtą całość. U rządzeniam i pom ocniczym i są ty l­
ko: m anom etr i pom pa próżniow a. Z apew nia to szczelność i trw ałość m e­
chaniczną ap aratu ry .
7. W ykonyw anie pom iarów je st proste, polega w zasadzie n a m an i­
pulacji jed n y m kranem .
W ady om aw ianego urządzenia m ożna uw ażać za typowe! dla w iększo­
ści aparatów tego rodzaju:
1) ciecz, dla której w yznacza się prężność p a r nasyconych, nie może
reagow ać z rtęcią;
2) zakres ciśnień ze w zględu na tw orzyw o a p a ra tu (szkło) m oże sięgać
tylko nieco pow yżej ciśnienia atm osferycznego (do 1000-1200 m m Hg);
3) konieczność w ym iany rtęci po w ykonaniu serii pom iarów dla da­
nej cieczy.
8.1.1.1. M etoda term oelektryczna. — H i l l (11) opracow ał porów ­
naw czą m etodę term o elek try czn ą pom iaru prężności p a r dla dw óch roz­
C zy n n o ści p om oc n icze 285

tw orów , przy czym dokładność oznaczenia zależy od dokładności ozna­


czenia prężności p a r roztw oru wzorcowego.
Jakkolw iek ta m etoda należy do m etod dynam icznych to je d n a k do­
kładność otrzym yw anych w yników jest rów norzędna z w ynikam i, k tó re
d aje czuła m etoda statyczna, opisana przez C h a n d l e r a (5), w ielo­
k rotnie zaś przew yższa inne m etody dynam iczne z m etodą B e c h t o l d a
i N e w t o n a (12) włącznie. Ponadto w zależności od p rzy ję te j p ro ce­
dury pom iaru, m oże być ona m etodą dynam iczną albo statyczną. W w ielu
przypadkach (przew ażnie) stosuje się ją do pom iarów statycznych.
B adania H i 11 a uzupełnione przez B a 1 d e s a (13) polegały n a po­
m iarze różnicy te m p e ra tu r m iędzy k ro p lą ro ztw o ru wzorcow ego lub roz­
tw oru o znanym stężeniu a kroplą roztw oru badanego. O bie krople
umieszcza się w naw ilgoconej kom orze. O trzym aną różnicę te m p e ra tu r
porów nuje się następnie z tem p e ra tu rą kropel roztw orów wzorcow ych.
T em peraturę kro p li określa się czułym galw anom etrem . Jeżeli krople
znajdują się w tych sam ych w arunkach, to będą m iały różne te m p e ra tu ry
w zależności od szybkości p arow ania lub kondensacji n a ich pow ierzchni,
tzn. od różnicy ich prężności par. R o e p k e (14) stw ierdził, że tem ­
p e ra tu ra k ro p li roztw oru je st praktycznie niezależna od jej wielkości.
R o e p k e (14) stw ierdził, że m etoda term o elek try czn a nie tylko od­
znacza się dużą czułością i dokładnością w yników , ale pozw ala stosun­
kowo szybko przeprow adzać pom iary, do któ ry ch potrzebne są niew ielkie
próbki. P osługując się zm odyfikow aną m etodą Bal desa, R oepke p rzep ro ­
wadził całkow ite określenie prężności p a r w ody w ciągu krótkiego czasu:
na urządzeniu z jed n y m zestawem, term o p ar (2 sztuki) czas oznaczenia
(wraz z cechow aniem urządzenia n a roztw orze w zorcowym ) w ynosił
ok. 2 godz; na urządzeniu z czterem a zespołam i term o p ar (8 sztuk) w y ­
konał on natom iast 8 oznaczeń w ciągu ok. 3 godz. Do przeprow adzenia
badań w ystarczała pró b k a ro ztw o ru o objętości tylko ok. 1 ml. P om iary
m ożna w ykonyw ać w stosunkow o szerokim zakresie te m p e ra tu r dla roz­
tw orów w odnych oraz roztw orów w rozpuszczalnikach organicznych. Roz­
tw ory m ogą n aw et m ieć dużą lepkość. G łów nym ograniczeniem dokład­
ności w yniku je s t zbyt duża prężność p a r lotnych roztw orów i m ożliwość
przebiegu reak cji term ochem icznej podczas w ykonyw ania pom iaru.

8.1.2. Metody dynamiczne

D la zilustrow ania dynam icznej m etody opisana zostanie a p a ra tu ra


i sposób postępow ania w prow adzony przez R a m s a y a i Y o u n g a (15),
stosow any często po dzień dzisiejszy.
Z estaw aparatury (rys. III-3) sk ład a się z n a czy n ia 1, do k tórego w p row ad za
się ciecz w celu zbadania jej p rężn ości p ar n a sy co n y ch , z w k ra p la cza 3, w y -
286 T ech n ik a d e s ty la c ji

kraplacza par 4, m an om etru 8, b u tli bu forow ej 5 i ła źn i grzejn ej 2. D o układu


podłącza się pom pę dla u zysk an ia zm n iejszon ego c iśn ien ia . B a n ieczk a z rtęcią
term om etru Tx ow in ięta jest w a tą , do k tórej doprow adza się ciecz z w k ra p la cza 3.
P o u m ieszczen iu w e w k ra p la czu 3 badanej ciec zy ob n iża się c iśn ie n ie w u k ład zie
za pom ocą pom py p różn iow ej oraz regu lu je się o d p ow ied n io tem p era tu rę Ty
łaźn i N astęp n ie dozuje się ciec z k rop lam i z w k ra p la cza do n a czy n ia 1 i zw ilża
w atę na bańce term om etru. N a sk u tek p arow an ia cie c z y zm ien ia ć się b ęd zie te m ­
peratura w sk a zy w a n a p rzez term om etr T t do ch w ili, k ie d y u sta li się tem p eratu ra
w rzenia pod danym ciśn ien iem . P om iary w y k o n u je się dla różn ych ciśn ień . O pi­
sana aparatura sk ła d a się z k ilk u elem en tó w , co utru d n ia k on trolę w a ru n k ó w
pom iaru i k o m p lik u je jej obsługę. Z arów no sposób przep row ad zan ia p om iarów ,
jak i trudność ob słu g i są źródłem szeregu b łęd ów .

Rys. III-3. Z estaw aparatury do pom iaru prężności p ar m etodą dynam iczną
w g R a m sa y ’a i Y ounga

Prężność p a r nasyconych m ożna w yznaczyć dokładnie m etodą ebulio-


m etryczną S w i ę t o s ł a w s k i e g o (16), przestrzegając ściśle w szyst­
kich zaleceń autora. M etody dynam iczne w ym agają w większości p rzy ­
padków znacznych ilości cieczy oraz ze w zględu na sposób w ykonyw ania
pom iarów bardziej rozbudow anego zestaw u ap aratu ry .
U rządzenie opracow ane przez S a m e s h i m ę (17) do b adania p rę ­
żności p a r układów jedno- i dw uskładnikow ych jest udoskonalonym a p a ­
ratem , w k tó ry m Y a m a g u c h i (18) badał u k ład eter-chłoroform .
U doskonalony aparat (rys. III-4) m a n aczyn ie 1 o p o jem n o ści ok. 200 ml,
w k tórym u m ieszczon y je st k orek ze szlifem z za w ieszo n y m term om etrem Ti
i spiralą grzejną z drutu p la ty n o w eg o . P a ry w rzą cej cieczy u n oszą się p rzew o ­
dem 2 ogrzew an ym sp iralą m a n g a n in o w ą , ażeby zapobiec w y k ra p la n iu się par.
Skropliny grom adzą się w zb iorn iczk u 3 o p ojem n ości ok. 10 m l, a po n a p ełn ien iu
zbiorniczka ściek ają p rzew od em do n a czy n ia 1. P ary ciec zy w y k ra p la ją się
w chłodnicach 4 i 5, u m ieszczon ych w n aczyniach z m iesza n in ą ozięb iającą. N a ­
czynie 1 zanurzone je st w ła źn i term o sta ty czn ej 9 aż po szyjk ę. Górną część
chłodnic 4 i 5 p od łącza się do m an om etru 7, który z k o le i łączy się z m anostatem
i pom pką w odną poprzez zbiornik b u forow y 8.
C zyn n o śc i p om o cn icze 287

B e n t i F r a n c e l (19) opracow ali now ą m etodę dynam iczną, za


pomocą k tórej m ożna określić prężności p a r nasyconych ze znaczną do­
kładnością. Osuszone pow ietrze przepuszcza się przez sa tu ra to r spiralny,
w którym z n ajd u je się ciecz badana o znanym składzie. P o w ietrze w y-

R ys. III-4. A paratura do p om iaru p rężn ości par m etodą d ynam iczną dla u k ła d ó w
je d n o - i d w u sk ła d n ik o w y ch w g S am esh im y

sycone składnikam i m ieszaniny, lecz pozbaw ione porw anych kropel cie­
czy dostaje się ogrzew anym przew odem do kolektora zanurzonego w od­
pow iedniej m ieszaninie oziębiającej. P a ry cieczy w y k ra p la ją się i ście­
k ają n a dno kolektora. S a tu ra to r um ieszczony jest w kąpieli term o sta ­
tycznej dla utrzy m an ia stałych w arunków pom iaru. N a podstaw ie w y n i­
ków analizy składu cieczy pobranej z sa tu ra to ra i kolektora określa się
prężność p a r składników .

8.2. W YZN AC ZAN IE STAN Ó W RÓW NOW AGI M IĘDZYFAZOW EJ


C IECZ-PAR A

W yznaczanie liczby półek teoretycznych dla kolum n destylacyjnych


lub obliczanie kolum n destylacyjnych dla rozdzielenia określonej m ie­
szaniny w ieloskładnikow ej opiera się na znajom ości zależności stężeń
składników m ieszaniny w fazie ciekłej i parow ej, będących w stanie rów ­
nowagi m iędzy fazowej, tzn. na znajom ości tzw. krzyioej równowagi. Sze­
reg m ieszanin tw orzy roztwory, idealne, dla k tórych sta n rów now agi m ię-
288 T e c h n ik a d e s t y la c j i

dzyfazowej m ożna w yliczyć z p ra w R aoulta i H enriego. P ra w a te stoso­


w ane dla układów rzeczyw istych d a ją często w y n ik i ta k dalece nieścisłe,
że nie m ożna z nich korzystać przy rozw iązyw aniu w spom nianych p ro ­
blemów. K onieczne jest wówczas zastosow anie m etody dośw iadczalnej,
aby tą drogą otrzym ać pożądane w yniki.
M etody dośw iadczalne polegają n a p rzebadaniu u k ład u dw uskładni­
kowego o różnych składach m ieszaniny, począw szy od 100% m olarnych
składnika niżej w rzącego do 100% m olarnych składnika w yżej w rzącego
i określeniu stężenia ow ych składników w fazie ciekłej i parow ej, skoro
układ osiągnie sta n rów now agi m iędzyfazow ej. Na podstaw ie ilościow ego
oznaczenia obu składników m etodam i fizykochem icznym i w ykreśla się
krzyw ą rów now agi. W arunkiem zasadniczym je s t konieczność uzyskania
stanu rów now agi m iędzyf azowej, po k tórej otrzym aniu pobiera się jed n o ­
cześnie próbkę w ykroplonych p a r fazy parow ej oraz próbkę cieczy, z któ­
rej pow stała faza ciekła. Z uw agi n a to, że zm iana ciśnienia w p ły w a na
ustalanie stan u rów now agi m iędzyf azowej, pom iary pow inno się p rze­
prow adzać w tych sam ych w a ru n k a ch ciśnienia. W arunkiem nieodzow ­
nym jest, aby b adana m ieszanina oraz ciecz pow racająca do odparow al-
nika były układam i całkow icie jednorodnym i; niejednorodność m ate ria łu
spowodować może trudność rów nom iernego odparow ania cieczy oraz
zm ienność składu obu faz.
Liczne są m etody stosow ane do pom iaru stan u rów now agi m iędzy-
fazowej. Je d n a z m etod opiera się na zasadzie prostej destylacji; polega
na ogrzew aniu do w rzen ia znacznej ilości cieczy i n a odbiorze m ałej
ilości destylatu. P o b ran a pró b k a desty latu pow inna być m ała w porów ­
naniu z ilością m ieszaniny załadow anej do odparow alnika. Ta m etoda
nie je st dostatecznie dokładna, poniew aż zawsze pow staje pew ne oro-
sienie, k tó re w pływ a na sk ład fazy parow ej, ponadto do po m iaru w y m a­
gana jest znaczna ilość m ateriału.
D okładniejsze w yniki daje przepuszczanie p a r o stały m składzie przez
ciecz do chw ili osiągnięcia sta n u rów now agi (20). T rudności p o m iaru po­
legają na skom plikow anej technice zw iązanej z w ykonaniem pom iaru.
Inna m etoda bazuje n a p o b ieran iu i analizow aniu ko lejn y ch p ró b ek de­
s ty la tu otrzym anego w czasie d esty lacji okresow ej i n a ekstrapolow aniu
w yników dq p u n ktu, w k tó ry m nie pobiera się d e sty la tu (21).
M etodę O t h m e r a (22. 23) uw aża się za p ew ną i w ygodną. Po­
lega ona n a odparow aniu cieczy, w ykropleniu pow stałych p a r i zaw ró­
ceniu ich z pow rotem do odparow alnika. W w y n ik u tego zaw raca­
nia (obiegu) cieczy po p ew nym czasie ustala się rów now aga m iędzy-
fazowa.
P rzew ażnie stosuje się p rzy rząd y jednopółkow e, k tó re d a ją sta n rów ­
now agi odpow iadający jed n ej półce teoretycznej. D la w ielu układów je d ­
C zy n n o śc i p om oc n icze 289

nak różnica składu fazy ciekłej i paro w ej je s t nieznaczna i n ie u d a je się


otrzym ać w łaściw ej krzyw ej rów now agi. T rudności analityczne pogłę­
biają się, gdy w artość lotności w zględnej jest bardzo bliska jedności, co
nie pozw ala n a otrzym anie znacznej zm iany składu faz podczas d estylacji
„jednopółkow ej” ; różnica w e w łasnościach fizykochem icznych m ieszaniny
przy m ałej zmianie) jej składu je s t bow iem zbyt m ała dla zapew nienia
dokładnych w yników analizy. B łąd te n ulega zm niejszeniu, gdy pom iary
przeprow adza się na urządzeniach w ielopółkow ych, gdyż w artość błędu
rozkłady się na cały zakres stanów rów now agi, k tó re istn ieją W urządze­
niach wielopółkowych.
F a k t te n w ynika z zależności określającej lotność w zględną a jako
funkcję składu obu faz (24):

III-l

Istnieje szereg urządzeń dla określenia sta n u rów now agi m iędzyfazo­
wej. Rozw iązania k o n stru k cy jn e urządzeń pow inny uw zględniać szereg
założeń w arunkujących dokładność w yników pom iarów :
1) badana ciecz m usi przejść w sta n parow y, a n astęp n ie skroplić się
bez um ożliw ienia tw orzenia się orosienia w okresie m iędzy odparow a­
niem a w ykropleniem ; pow stanie orosienia pow oduje w zbogacenie p a r
w składnik bardziej lotny, w stosunku do p a r w stan ie rów now agi m ię­
dzyf azowej ;
2) krople cieczy nie m ogą być poryw ane n a sk u tek burzliw ego w rze­
nia, spowodow anego niew łaściw ą p racą odparow alnika;
3) ciecz w odparow alniku nie pow inna ulec przegrzaniu, poniew aż
może to spowodow ać przejście w sta n parow y składnika m niej lotnego,
któ ry w danych w a ru n k a ch u stalan ia się sta n u rów now agi nie pow inien
znajdow ać się w stanie parow ym ;
4) w czasie prow adzenia pom iarów skład cieczy w odparow alniku
(zbiorniku cieczy) nie pow inien ulegać zm ianie.
U rządzenia do p om iaru stan u rów now agi w ykonane są ze szkła, a ty l­
ko niektóre ich elem enty są z m etalu. U rządzenia p racu jące pod w yso­
kim ciśnieniem lub w podw yższonej tem p eratu rze w ykonane są n a to ­
m iast całkow icie z m etalu.
Ze w zględu na specyficzność w ykonyw anych pom iarów urządzenia
dla oznaczania sta n u rów now agi m ożna podzielić na dw ie g rupy: 1) u rzą ­
dzenia jednopółkow e, 2) urządzenia wielopółkowe.
U rządzenia jednopółkow e różnią się m iędzy sobą w sposób zasadni­
czy rozw iązaniem k o n stru k cy jn y m w p rzy p ad k u stosow ania ich do po­
m iarów pod w ysokim ciśnieniem lub pod znacznie zm niejszonym ciś­
nieniem .

10 D estylacja frak cy jn a.
290 T ec h n ik a d e s ty la c ji

8.2.1. Urządzenia jednopółkowe


U rządzenia jednopółkow e — w odróżnieniu od urządzeń w ielopółko-
w ych — odznaczają się p ro sto tą w y konania i obsługi. R ozw iązania kon­
stru k cy jn e poszczególnych ap arató w dla uprzednio w ym ienionych m etod
pom iaru stan u rów now agi m iędzyf azowej w różnym stopniu odpow iadają
staw ianym w yżej w arunkom . Ogólną w adą
w szystkich urządzeń jest konieczność użycia
do pom iaru znacznej ilości cieczy. Oprócz u rzą ­
dzeń podanych jako typoWe, w litera tu rz e spo­
ty k a się in n e a p a ra ty opracow ane przez S a-
m e s h i m ę (17), O t h m e r a (25) i in n y ch
autorów (26, 27).
Jedno z lepszych urządzeń, opracow ane przez
O t h m e r a (22), przedstaw iono n a rys. III-5.
A p arat w ykonany je st ze szkła P y re x ; jakkol­
w iek ulegał k ilkakrotnej m odyfikacji, zasadni­
cze elem enty pozostały w nim te sam e. O dparo-
w alnik ogrzew any w ew nętrznym grzejnikiem
elektrycznym przylutow any jest do d n a kolby
K jeldahla, do k tórej w lew a się badaną ciecz.
A p arat daw ał rów nież dobre w yniki z zew nę­
trz n y m grzejnikiem elektrycznym , a n aw et
przy ogrzew aniu palnikiem gazowym. U rzą­
dzenie składa się z kilku zlutow anych z sobą
Rys. III-5. A parat do okre­ elem entów szklanych, w śród któ ry ch głów ną
ślania stan u rów n ow agi częścią jest kolba K jeldahla. K rótkie połącze­
m iędzyfazow ej ciecz-p ara n ia z grubościennych ru re k pyrexow ych łączą
w g Othm era kolbę-zbiornik cieczy ze zbiorniczkiem skrop-
iin, pow stałych po w ykropleniu p a r przez
chłodnicę kulkową. Próbkę fazy ciekłej pobiera się przez k ra n p rzy lu to ­
w any do dna odparow alnika, natom iast próbkę fazy parow ej w postaci
skroplin — ze zbiorniczka kondensatu.
G rzejnik elektryczny o m ocy 100-200 W w ykonany je st z d ru tu p la ­
tynowego, chrom oniklow ego lub w olfram ow ego, poniew aż te m etale m ają
bardzo m ały w spółczynnik rozszerzalności, podobny do szkła P y re x . K oń­
cówki spirali grzejnej w yprow adzone są n a zew nątrz.
D ziałan ie urząd zen ia je st następ u jące: P a ry cieczy w rzącej w zb iorniku 2
unoszą się przez przew ód 3, k tóry sta n o w i jed n ocześn ie osłon ę dla term om etru 5.
Część par d ostaje się do p rzew od u 4, skrapla się na ścia n k a ch tego przew odu,
lecz zabezpiecza od stra t ciep ln y ch p rzestrzeń , w k tórej u m ieszczo n y je st term o­
m etr 5, p rzez co u n iem o żliw ia się p o w sta w a n ie o rosien ia. P a ry ciec zy n ie u legają
w zbogacen iu i d ostają się do ch ło d n icy k u lk o w ej 7, zach ow u jąc sk ład u zy sk a n y
C zyn n o śc i p o m o cn ic ze 291

w stan ie rów n o w a g i m ięd zy fa zo w ej. S ta ło ść sk ład u m iesz a n in y w zb io rn ik u 2


utrzym uje się przez p ow rót sk rop lin (d estylatu ) ze zb iorn iczk a d esty la tu 8 p rz e ­
w od am i 9 i 10. Jed n ocześn ie ó w obieg ciec zy oraz m iesza n ie sp o w o d o w a n e
w rzen iem w od p arow aln ik u 1 za p ew n ia ją d o sta teczn e w y m ie sza n ie i jednorodność
m ateriału w zb iorn ik u 2. G rzejn ik elek try czn y od p arow aln ik a 1 pod łącza się
poprzez łą czn ik i 13 do au totran sform atora, k tó ry m reg u lu je się szyb k ość od p aro­
w an ia cieczy (d estylacji). S k ład fa zy p arow ej i ciek łej m ożna badać w gran icach
od k ilk u n astu m m H g do ok. 800 m m H g.
W przypadku p racy poniżej ciśn ien ia a tm osferyczn ego u k ład n a leży p od łączyć
w m iejscu 14 do od p ow ied n iego u k ład u m an ostatyczn ego, k tó ry za p ew n ia sta ło ść
pożądanego ciśn ien ia .
O bsługa urząd zen ia O thm era je st prosta. P o w y ję c iu k ork a ze sz lifem 0
w lew a się od p ow ied n ią ilość cieczy do zbiornika 2. C iecz ogrzew a się do w rzen ia
grzejnik iem elek tryczn ym . P o w sta ły m p arom p o zw a la się p od n ieść w p r z e w o ­
dzie 4 do w y so k o ści otw oru korka ze sz life m 6. W ten sposób w y p iera się z a p a­
ratury p ow ietrze, a n a stęp n ie zam yk a się ją k ork iem . P a ry w y p e łn ia ją z k o lei
przew ód 3 i przechodzą do ch ło d n icy 7 ch łod zon ej w od ą. S k ro p lin y ciec z y w y ­
pełniają zbiorniczek 8 a n astęp n ie p rzele w em 9 i p rzew od em 10 d ostają się z p o ­
w rotem do zbiornika 2. W cza sie pracy aparatu pod ciśn ie n iem n o rm a ln y m p rze­
w ód 14 jest otw arty. U sta le n ie się tem p era tu ry na term om etrze 5 św ia d czy o o sią ­
gn ięciu stanu rów n ow agi m ięd zy fa zo w ej. A b y go osiągn ąć, n a le ży p rzed esty lo w a ć
przez uk ład ok. 3- lub 4-k rotn ą ob jętość ciec zy zb ierającej się w zb iorn iczk u 8.
P rób ki cieczy rep rezen tu jące obie fazy pob iera się z k ra n ó w 11 i 12. W ażnym
zagadnieniem jest u ży cie od p ow ied n ich sm arów do ty c h k ran ów , aby sm ary n ie
rozpuszczały się w badanej cieczy, a le żeby za p ew n ia ły d ostateczn ą szczeln ość
aparatu, tym bardziej, że k ran 12 je st n iera z siln ie nagrzan y od ciec zy zn a jd u ­
jącej się w od p arow aln ik u . W celu za p ew n ien ia czy sto śc i pob ieran ych prób ek n ie
należy brać do a n a lizy k ilk u p ierw szy ch m l cieczy. S tężen ie sk ła d n ik ó w obu fa z
określa się p rzew a żn ie m etod ą refrak tom etryczn ą, p om iarem g ęsto ści lub p o m ia ­
rem innej w ła sn o śc i fizy k o ch em ic zn ej. O trzym ane w y n ik i in terp retu je się m etod ą
graficzną lub ob liczen io w ą .
P o ok reślen iu sk ła d u fa z dla d anego stężen ia sk ła d n ik ó w zm ien ia się sto su n ek
stężeń przez dodanie p ew n ej ilo ści jednego ze sk ła d n ik ó w lub n a p ełn ia się zb ior­
nik now ą m ieszan in ą. W pod an y sposób a n a lizu je się ca ły zak res stężeń danej
m iesza n in y .

Ulepszone urządzenie O t h m e r a (23) uniem ożliw ia skrap lan ie się


p ar i pow staw anie orosienia w przew odzie w iodącym p a ry do chłodnicy.
E 11 i s (28) opracow ał urządzenie, k tó re do pom iaru w ym aga ok.
100 m l cieczy. U rządzenie jego je st p rzy d a tn e do p rac y ze stosunkow o
niskow rzącym i m ieszaninam i zw iązków organicznych, lecz! nie je st w y ­
godne w pracy z układam i, k tó re m ają skłonności do burzliw ego w rzenia,
jak niektóre m ieszaniny wodne. T ru d n e jest rów nież pobieranie p ró b ek
podczas pracy ap aratu .
Trzy lata później opracow ane urządzenie E l l i s a i T h w a i t e s a
(29) nie w ykazuje ty ch niedogodności, a do pom iarów w ym aga ty lk o
ok. 40 m l cieczy. Z pow odu m ałych w ym iarów a p a ra tu o trzy m u je się n a
nim w yniki o dokładności w ystarczającej tylko do celów p raktycznych,

19*
292 T e c h n ik a d e s t y la c j i

np. do p ro jektow ania kolum n destylacyjnych; nie d a je on bow iem tak


dokładnych w yników , jak ie o trzy m u je się n a u rządzeniach operujących
dużym i ilościam i cieczy.
Z in n y ch urządzeń działających na opisanej zasadzie należy w yróżnić
skonstruow ane przez W i l e y a i H a r d e r a (30), odznaczające się pro­
stotą budow y; je st ono tan ie i łatw e do w ykonania.
U rządzenie działające na zasadzie p rzep ły w u p a r o stałym składzie
przez ciecz aż do osiągnięcia stan u rów now agi opracow ali J o n e s ,
S c h o e n b o r n i C o l b u r n (31) oraz G i l l e s p i e (32). M ają one
pew ną przew agę n ad uprzednio opisanym i ap aratam i, k tó re m ogą pro­
wadzić do błędnych w yników n a sk u tek tego, że:
1) p a ry opuszczające fazę ciekłą nie zawsze z n a jd u ją się w stanie
rów now agi z całą objętością cieczy, np. gdy p a ry tw orzą się z m ałej ilości
cieczy, k tórej skład zm ienia się w czasie destylacji;
2) ciecz otrzym ana z w ykroplenia p a r w chłodnicy m a in n y sk ład niż
ciecz znajdująca się w odparow alniku n a sk u tek obecności sk ład n ik a n i­
żej w rzącego oraz z pow odu nie w ym ieszania się natychm iastow ego obu
cieczy; w każdym p rzy p ad k u zaw racane do odparow alnika (zbiornika)
skropliny pow odują tw orzenie się W nim m niej lub więcej,' różnorodnych
m ieszanin, k tó re pobierane jako p róbki fazy ciekłej nie oddają jej! składu
faktycznego.
D la w yelim inow ania ty ch błędów Co 1 b u r n przeprow adził badania,
opublikow ane przez C h i l t o n a (33). Zasadniczą m yślą C olburna było
uzyskanie jednolitego sk ład u cieczy w zbiorniku oraz aby p a ry opusz­
czające tę ciecz nie pow staw ały w sam ym odparow alniku. Te re z u lta ty
osiągnięto przez przepuszczanie p a r otrzym anych w odparow alniku r u r ­
kow ym przez w arstw ę cieczy w zbiorniczku. Z biorniczek cieczy otoczony
je st tym i sam ym i p a ra m i dla zm niejszenia s tra t cieplnych. R ów nom ierny
przepływ p a r przez w a rstw ę cieczy nie pow oduje zm iany sk ład u cieczy
oraz zapew nia dobre w ym ieszanie, co korzystnie w pływ a na: s ta ń rów no­
w agi m iędzyfazow ej. O pisany ty p odparow alnika p ierw si opracow ali
S c a t c h a r d , R a y m o n d i G i l m a n (34) i otrzym ali dokładne w y ­
niki dla szeregu układów . U rządzenie td stw arza jed n a k pew ne trudności
w czasie pracy. Jeżeli bow iem s tra ty cieplne w zbiorniczku z cieczą nie
zrów now ażą się dokładnie przez pozyskanie ciepła od otaczających par,
które m ają nieco w iększą en talp ię na sk u tek spadku ciśnienia w yw oła­
nego przepuszczaniem p a r przez ciecz \V tym że zbiorniczku, to ilość cie-
czy w nim będzie się zm ieniała, a tak ie zm iany ilości cieczy) przeszka­
dzają w dokładnym osiągnięciu równowagi.
P rzedstaw ione na rys. III-6 urządzenie zbudow ane przez J o n e s a
i w spółpracow ników (31) różni się od poprzedniego tym , że w ew nętrzny
odparow alnik zastąpiono pro sty m odparow alnikiem rurkow ym . J e st to
C zy n n o ści p om oc n icze 293

odcinek ru rk i z n aw iniętą sp iralą grzejną. O dparow alnik łatw o p rzep ro ­


wadza w sta n p a ry p rzep ły w ającą przezeń ciecz. Takie rozw iązanie spo­
sobu odparow ania cieczy zapew nia stały poziom cieczy w zb io rn ik u fazy
ciekłej. W aparacie u stalają się dw a
poziomy cieczy: jeden — w zbiorni­
k u fazy parow ej (skropliny par), skąd
ciecz przelew a się przew odem kapi­
larnym 1 do odparow alnika, i d ru ­
gi — w zbiorniku fazy ciekłej (po­
zostałości). Poziom cieczy W tym
ostatnim zbiorniku pow inien pozo­
stać stały. Zbiornik fazy ciekłej (po­
zostałości) ow inięty jest spiralą grzej­
ną, której zadaniem jest ogrzewać
zbiornik i dokładnie rów now ażyć
stra ty cieplne tej części a p a ra tu ry .
Chodzi o to, aby ilość p a r w ydziela­
jących się z cieczy była taka sama,
jak ilość par do niej wchodzących. R y S ni-6. A p a ra t do wyznaczania sta n u
Za m ała ilość ciepła dostarczanego równowagi ciecz-para z odparowalni-
przez spiralę pow oduje stopniow ą kiem rurkowym wg Jo n esa i w sp ó ła u to -
kondensację p a r w zbiorniku, a n a - row
stępnie zaham ow anie obiegu par, n a ­
tom iast zbyt silne ogrzew anie zbiornika pow oduje w zrost ilości par. W y­
tw orzone p a ry po skropleniu w chłodnicy i ścieknięciu do zbiornika
kondensatu w zbyt dużej ilości dostają się do odparow alnika. O dparo­
w alnik nie jest 'w stanie odparow ać całej cieczy i nadm iar cieczy ścieka
do zbiornika fazy ciekłej.
Przew ód łączący zbiornik fazy ciekłej z chłodnicą jest ow inięty osob­
ną sp iralą grzejną. U trzy m u je się w nim tem p e ra tu rę p a r nieco wyższą,
aby zapobiec tw orzeniu się orosienia.
C iecz znajd u jąca się w zb iorn ik u k o n d en sa tu (fazy-p arow ej) o k szta łc ie U -ru rk i
w yciek a pod w ła sn y m c iśn ien iem h y d ro sta ty czn y m przez kran p o trójn y 2 i p rze­
le w k ap ilarn y 1 do o d p arow aln ik a. Z a sila n ie od p arow aln ik a p rzew o d em k a p i­
larn ym zap ew n ia p o w o ln y p rzep ły w ciec zy i w o ln e za sila n ie, co zap ob iega w a ­
han iom szyb k ości od p arow an ia ciec zy podczas reg u la cji ogrzew a n ia od p a ro w a l­
nik a. P o w sta łe p ary w ch o d zą do p rzew od u 3, zan u rzon ego w cie c zy i sięg a ją ceg o
praw ie do dna n aczyn ia. P a ry w y d o sta ją c e się z p rzew od u 3 dobrze m iesza ją
ciecz w zbiorniczku, co jest n ieo d zo w n e dla w y k o n a n ia dok ład n ego p om iaru .
Tem peraturę cieczy m ierzy się term oparą u m ieszczon ą w k iesze n i zbiorn ik a. P rzez
krany 4 i 5 pobiera się p rób k i obu faz. P rzestrzeń g a zow a w zb io rn ik u fa zy
parow ej m a p ołą czen ie z otoczen iem tylk o przez ch łod n icę i przew ód k a p ila rn y 6.
K apilara 6 działa jak o od p ow ietrzn ik podczas p racy pod c iśn ien iem n orm aln ym
albo podłącza się ją do u k ład u m an ostatyczn ego o pożąd an ym ciśn ien iu .
294 T e c h n ik a d e s t y la c j i

U rządzenie skonstruow ane przez G i l l e s p i e (32) (rys. III-7) p ra ­


cuje na zasadzie recy rk u lacji p a r w układzie, lecz różni się zasadniczo
od innych urządzeń tego ty p u szybkim obiegiem w rzącej cieczy.
Z odparow aln ik a w y d o sta ją się pary, k tó re p o w o d u ją jed n oczesn ą cy rk u la cję
w rzącej cieczy. P rzeciw d zia ła to w y k ra p la n iu się par, tzn. p o w sta w a n iu o rosien ia
na ściankach aparatu. W rozd zielaczu d ok ład n ie o d d ziela ją się p ary od cieczy,

R ys. III-7. U rząd zen ie do ok reślan ia sta n u ró w n o w a g i m ięd zyfazow ej


na zasad zie recy rk u la cji p ar w g G illesp ie

która n astęp n ie sp ły w a do o d p arow aln ik a. C iecz w od p a ro w a ln ik u 1 ogrzew an a


je st grzejn ik iem elek try czn y m , u m ieszczon ym na zew n ętrzn ej ścia n ce o d p a ro w a l­
nik a. P o w sta łe pary n ie rozd ziela ją się w zb iorn ik u 1, lecz w sp ó ln ie z w rzącą
cieczą przedostają się zm o d y fik o w a n ą pom pą C ottrella 3 do p rzestrzen i r o zd zie­
lającej 5, obm yw ając po drodze zbiorniczek rtęci term om etru 4. W rozd zielaczu 5
ciecz oddziela się od par i sp ły w a przew od em 14 do zb iorn iczk a 1. P a ry n a to ­
m ia st dostają się do ch ło d n icy w od n ej 6, gd zie u leg a ją sk rop len iu . K on d en sat
grom adzi się w zb iorn iczk u k o n d en sa tu 7. N ad m iar cieczy z 7 sp ły w a p rzew o ­
dem 8, przed ostaje się p rzez liczn ik k rop el 9 i rurkę k a p ila rn ą 10 do o d p arow al­
nika 1. N iew y k ro p lo n e pary w ch łod n icy 6 w y k ra p la ją się w dod atk ow ej ch ło d ­
nicy w odnej 11, poprzez którą uk ład k o n ta k tu je się z otoczen iem .
A parat pracu je sp ra w n ie przy od p ow ied n iej szy b k o ści odparow ania, reg u lo ­
w an ej autotran sform atorem . S zyb k ość m u si być tak a, aby m iesza n in a cieczy i par
rów nom iernie p rzep ły w a ła p rzew od em pom py C ottrella 3. R ó w n ież szybkość p o­
C zy n n o śc i p om ocn icze 295

w racającego k o n d en satu w p ły w a na sp raw n ość. Ilość k o n d en sa tu p o w in n a być


taka, aby poziom cieczy w zb iorn iczk u liczn ik a k rop el 9 zn a jd o w a ł się n ieco p o ­
w yżej w ejścia do k ap ilary 10. N ie w ła śc iw a szyb k ość od p arow an ia p o w o d u je za ­
burzenia w p racy aparatu: za m a ła szyb k ość p o w o d u je p rzech od zen ie sam ej p ary
(bez cieczy) p rzew od em 3, zbyt duża szybkość d aje n a to m ia st zn aczn ą ilość cieczy
i par, które n ie m ogą dobrze rozd zielić się w rozd zielaczu 5. G łó w n ą część ilo ści

widok widok ciecz H


z boku zpzzodu para
,v • ':* c e s

R ys, III-8. S ch em at b u d ow y R ys. III-9. S ch em a ty cz­


grzej niczka w ew n ętrzn eg o ze n e p rzed sta w ien ie u k ła ­
spiralą grzejną do urządzenia d u ob ieg o w eg o cie c z -
w g G illesp ie -p ara

ciep ła p otrzeb n ego do od p arow an ia cieczy w o d p arow aln ik u 1 d ostarcza z ew n ętrz­


ne u zw ojen ie g rzejn e, n a w in ię te na ścian k ę od p arow aln ik a. P o zo sta łą ilość ciep ła,
konieczną dla cią g łeg o i rów n om iern ego w rzen ia cieczy o ok reślon ej szy b k o ści
odparow ania, d ostarcza m a ły grzejn iczek elek try czn y 2. G rzejn iczek w p o sta ci
spiralki z drutu op orow ego u m ieszcza się w ew n ą trz o d p arow aln ik a 1. S ch em a t
budow y tego grzejn iczk a p rzed sta w ia rys. III-8 . P rób k i cieczy rep rezen tu ją ce
obie fazy pobiera się z k ra n ó w 12 i 13. G illesp ie d o św ia d cza ln ie w y zn a c z y ł
op tym alne w a ru n k i p racy u rząd zen ia w n a stęp u ją cy sposób: o d p arow aln ik 1 n a ­
p ełn ił 20%1-owym w o d n y m roztw orem ch lork u p otasu , zaś zb iorn ik k o n d en sa tu 7
czystą w odą d esty lo w a n ą . N a stęp n ie u ru ch om ił n a k ilk a god zin urząd zen ie, z m ie ­
niając ok resow o szyb k ość odparow ania cieczy. D ok ład n ość rozd ziału par od cieczy
w rozdzielaczu 5 b ad ał na drodze ozn aczan ia za w a rto ści ch lork u p o ta su w cieczy
znajdującej się w zb iorn iczk u k on d en satu 7. U trzym u jąc szy b k o ści od p arow an ia
cieczy 3,2, 5,5 i 7 m l/m in o trzym ał 0,005, 0,025 i 0,05% za w a rto ści ch lo rk u p otasu
w 7. T ak ie ilo śc i za n ieczy szczeń n ie m ają p ow ażn ego w p ły w u n a stan ró w n o w a g i
m iędzy fazow ej.
U rządzenie jest w ykonane ze szkła, p rzy czym średnica przew odu
pom py Cottrtella 3 jest różna zależnie od tego, czy a p a ra tu ra p racu je pod
ciśnieniem norm alnym , czy też zm niejszonym . W pierw szym przypadku
wynosi 8 mm, w drugim zaśl — 10 mm. W ykres na rys. III-9 pozw ala na
łatw iejsze zrozum ienie dodatnich cech opisanego ap aratu. Poszczególne
296 T e c h n ik a d e s t y la c j i

fazy układu reprezentow ane przez fazę parow ą, ciekłą i kondensatu


(skroplin) rozmieszczone są n a schem acie przedstaw iającym układ obie­
gowy ciecz-para. O dcinek A przedstaw ia w a ru n k i istniejące w przew o­
dzie pom py C ottrella, gdzie p a ry zn a jd u ją się w ścisłym kontakcie z cie­
czą. P u n k t B przedstaw ia sytuację pow stałą w rozdzielaczu, w k tó ry m
następuje dokładne rozdzielenie p a r od cieczy w tak im stopniu, że nie­
możliwe jest pow stanie orosienia. Pow stanie kondensatu 'w chłodnicy
wodnej zaznaczono w C; zaś połączenie się kondensatu z cieczą spływ a­
jącą z rozdzielacza w przew odzie k ap ilarn y m m a m iejsce w D.
Do badania układów m ieszających się z: sobą spotyka się w iele roz­
wiązań aparaturow ych, natom iast do badania układów częściowo m iesza­
jących się z scbą w litera tu rz e opublikow ano zaledwie k ilk a urządzeń.
O kreślenie stanów rów now agi dla układu dw uskładnikow ego, takiego jak
butanol-w oda, przedstaw ia problem , poniew aż kondensat w pew nym za­
kresie stężeń składników składa się z dwóch faz ciekłych. Typow e u rzą ­
dzenia dla określania stanów rów now agi, posiadające proste rozw iązanie
dla recy rk u lacji kondensatu, nie nadają się, poniew aż lżejsza w arstw a
cieczy będzie u trzym yw ała się w górnej części zbiornika kondensatu,
a odparow alnik będzie zasilany przew ażnie cieczą znajdującą się w niż­
szej w arstw ie.
A parat skonstruow any przez S t o c k h a r d t a i H u l l a (35), ja k ­
kolw iek je st łatw y do obsługi, w ykazuje tendencję do tw orzenia p a r bo­
gatszych w składnik bardziej lotny. Proces frakcjonow ania jest spowo­
dow any praw dopodobnie przez orosienie, k tóre tw orzy się n a ściance
szyjki kolby. R ozw iązanie zaproponow ane przez S m i t h a i B o n n e r a
(36) zapobiega tem u. U rządzenie to m a pew ne cechy w spólne z a p aratem
B a k e r a i w spółautorów (26), jak rów nież i z typam i o thm erow -
skim i (37).
8.2.1.1. Urządzenia do wyznaczania stanów równowagi pod bardzo
niskim i pod wysokim ciśnieniem . — Z agadnienie określania stan u ró w ­
nowagi m iędzyfazow ei pod niskimi] ciśnieniam i nie stanow i zbyt in te re ­
sującego zagadnienia i z tego pow odu w litera tu rz e sp otyka się nieliczne
wzm ianki na ten tem at. W wielu! przypadkach dla celów praktycznych
chodziło o przeprow adzenie badań sta n u rów now agi w* granicach zm niej­
szonego ciśnienia, używ anego podczas destylacji próżniow ej, tzn. od kilku
do kilkudziesięciu m m H g. W iele z opisanych urządzeń jednopółkow ych
nadaje się do tego celu, gdy podłączy się je do odpow iedniego układu
m anostatycznego, zazwyczaj tym m iejscem , k tó ry m urządzenie kon tak to ­
wało się z otoczeniem W czasie p racy pod ciśnieniem norm alnym .
Dopiero B i s h o p (38) i S c h a f f n e r ze w spółpracow nikam i (39),
badając możliwości zastosow ania szeregu w ysokow rzących zw iązków o r­
ganicznych, jako składników m ieszanin w zorcow ych dla określenia stan u
C zyn n o śc i p om o cn icze 297

rów now agi pod bardzo m ałym ciśnieniem , zajm ow ali się rów nież budow ą
odpowiednich urządzeń. Z innych urządzeń tego typu, n a om ów ienie za­
sługuje urządzenie opracoW an^ przez P e r r y ’e g o i F u g u i t t a (40).
Zostało ono użyte do w ykonania pom iarów pod ciśnieniem 0,1 m m H g
z dwom a w ysokow rzącym i układam i dw uskładnikow ym i estró w kw asów
ftalowego i sebacynowego. U kłady powyższe, ja k stw ierdzono, n adają się
do określania zdolności rozdzielczej kolum n frakcjonujących pod bardzo
m ałym ciśnieniem . —
A p arat opracow any przez W i l i a m s a (41), będący zm odyfikow a­
nym urządzeniem O t h m e r a (22), je s t bardziej przystosow any do p ra ­
cy pod zm niejszonym ciśnieniem z układam i o w ysokiej tem p e ra tu rz e
w rzenia. K ondensację p a r i frakcjonow anie na ściankach w yelim inow ano
przez ogrzew anie ścianki zbiornika a p a ra tu o 15° pow yżej te m p e ra tu ry
w rzenia składnika wyżej wrzącego. N ierów nom ierne w rzenie cieczy —
tak typow e pod zm niejszonym ciśnieniem — w yelim inow ano, zao p atru ­
jąc dolną część odparow alnika w arstw ą jednozw oj ow ych sp iralek z nici
szklanej lub d ru tu ze stali nierdzew nej. S p iralk i n ak ład a się w takiej
ilości, ażeby po w laniu 50 m l cieczy; do odparow alnika w arstew k a cieczy
nad spiralkam i nie przekraczała grubości 2 m m . Z naczna średnica ru rk i
odprow adzającej p a ry ze zbiornika do chłodnicy zap o b ieg ł n aw et m ini­
m alnem u spadkow i ciśnienia n a ty m odcinku, co m a dużą znaczenie dla
destylacji pod bardzo m ałym i ciśnieniam i.
W celu w ykonania pom iaru krzyw ej rów now agi pobiera się przez
odpow iedni k ra n ty lk o próbkę w y kropionego d e sty la tu reprezentującego
skład fazy parow ej. P ró b k i fazy ciekłej z a p a ra tu nie pobiera się. Z ała­
dow any do a p a ra tu m ate ria ł o znanym składzie uw aża się jako fazę
ciekłą.
W zrost zainteresow ania procesam i chem icznym i i operacjam i fizyko­
chem icznym i przeprow adzanym i pod w ysokim ciśnieniem spow odow ał
konieczność określania stan u rów now agi m iędzyfazow ej pod ciśnieniam i
wyższym i od jednej atm osfery. M odyfikacją urządzeń jednopółkow ych,
stosow anych do bad ań pod ciśnieniem norm alnym , ja k rów nież tech n ik ą
pracy dla now ych w arunków eksperym entow ania, zajm ow ało się w ielu
autorów (42, 43). Istn iały podzielone zdania w odniesieniu do stosow ania
sprężonych gazów obojętnych w celu uzyskania pożądanego ciśnienia
w układzie. Z agadnienie to było z tego pow odu w ażne z p u n k tu w idzenia
praktyki, że instalacje przem ysłow e używ ały sprężonego azotu. Rów nież
wielkość błędu w pom iarach zależna była od w ysokości stosow anego ciś­
nienia, w p rzypadku ciśnień do 15 a t błędy nie m iały pow ażnego znacze­
nia. P rzyjm ując naw et, że w ty ch w aru n k ach azot całkow icie rozpuszcza
się w kondensacie aż do nasycenia, to — poniew aż k ondensat szybko spły­
wa z instalacji do odbieralników d e sty la tu — spow odow ane ty m zanie­
298 T ec h n ik a d e s t y la c j i

czyszczenie cieczy (destylatu) w ynosi w najgorszym p rzy p ad k u tylko


ok. 0,7%, ja k to określili O t h m e r i M o r l e y (45). P onadto stw ier­
dzili oni, że w zakresie ciśnień do 15 a t nie po w stają żadne anorm alności,
k tó re w pływ ałyby n a przydatność otrzym anych w yników do celów inży­
nieryjnych. Zespół a p a ra tu ry opracow any przez O thm era i M orleya n a ­
daje się do badań stanów rów now agi w zakresie ciśnień do 50 at.
W zesta w ie ap aratu ry p ok azan ym na rys. 111-10 zn ajd u ją się n a stęp u ją ce
elem enty: od p arow aln ik 1, ch łod n ica w ężo w a 2, zb iorn ik k o n d en sa tu 3, zbiornik

R ys. 111-10. Z esta w aparatury do bad an ia stan u ró w n o w a g i ciecz-p ara


pod c iśn ien iem w g O thm era i M orleya
C zy n n o ści p om oc n icze 299

cieczy 4, zbiornik p ośred n i dla azotu 5, m an om etr 6, k ran za ła d u n k o w y 7, n a czy ­


n ie ciśn ien iow e do ład o w a n ia m a teria łu lub p ob ieran ia próbek 8, zbiornik sp rę­
żonego azotu 9, k ran do p ob ieran ia próbek sk rop lon ej fazy parow ej 10, kran do
pobierania próbki fa zy ciek łej 11, n a czy n ie
D ew ara z lodem jak o p om ieszczen ie dla
chłodnych k oń ców term opar 12, osłon a ter­
m om etru lub term op ary 13, k o m in ek dla
palnika gazow ego 14, p a ln ik B u n sen a 15,
doprow adzenie w o d y chłodzącej do ch ło d ­
nicy 16, doprow ad zen ie w od y ch łod zącej do
zbiornika cieczy 17, kran do pod łączen ia
układu do zbiornika p ośred n iego 18. A p a ­
ratura w yk o n a n a je st ze sta li n ierd zew n ej
i fosforobronzu. P o szczególn e e lem en ty są
sp aw an e i połączone z sobą na k o łn ierze
lub holendry. Grubość ścian ek zb iorn ik a
odparow alnika i zbiornika p ośred n iego w y ­
nosi ok. 3 m m . C ałość ap aratu ry zm on to­
w ana jest na m eta lo w ej k o n stru k cji n o śn ej.
R ys. I I I - l l p rzed sta w ia przekrój przez
zasadnicze elem en ty aparatury. O pis d zia ­
ła n ia aparatury jest n astęp u jący: Z biornik
kon densatu 13 m a na p rzed n iej i ty ln ej
ścian ce (w zdłuż długości ścianki) p r z y tw ier ­
dzone grubościen n e szk ła w ziern e, k tóre
u m ożliw iają ob serw ację w n ętrza zbiornika.
O dpow iednie ciśn ien ie w u k ład zie o trzy­ Rys. I I I - l l . Przekrój p rzez za sa d n i­
m uje się przez p ołą czen ie ap aratu p rzew o ­
cze ele m e n ty aparatury O thm era
dem 8 zakończonym k ryzą ze zb iorn ik iem i M orleya
pośrednim (na ry su n k u n ie pokazanym i,
który z k o lei pod łącza się do zb iorn ik a ze
sprężonym azotem . Z biornik p ośred n i o k szta łc ie cy lin d ry czn y m i p ojem n ości
ok. 30 1 m a p rzysp aw an e k ry zy do obu den, k tó ry m i p ołączon y je st ze zb iorn ik iem
sprężonego azotu i zb iorn ik iem cieczy . Z asada d ziałan ia aparatu jest podobna jak
w przypadku aparatu w y k o n a n eg o ze szkła.
P rzy zam k n ięty m k ra n ie 1 (przez k tó ry pobiera się próbkę fa zy ciek łej) i o t­
w artym k ran ie 14 (przez k tóry pobiera się próbkę fa zy p arow ej) w p row ad za
się do aparatu przez k ran 4 ła d u n ek 500-600 m l m ateriału . N a stęp n ie za m y ­
k a się kran 14 i rozp oczyn a og rzew a n ie cieczy. O d p arow aln ik ru row y .?
ogrzew any jest p a ln ik ie m B u n sen a . O d p arow aln ik p rzy sp a w a n y jest do dna na
pew nej w ysok o ści z boku zb iorn ik a 3, w sk u tek czego p o w sta je n a tu ra ln a cy rk u ­
lacja ogrzew anego m a teria łu . P ożąd an e ciśn ien ie, przy k tórym w y k o n u je się p o ­
m iary, otrzym uje się p rzez w p u szczen ie sprężonego azotu z p ew n y m m a ły m n a d ­
ciśn ien iem w stosu n k u do pożądanego. G dy zaczn ie się obieg cieczy w aparatu rze
co stw ierd za się przez o b serw a cję p oziom u cieczy w od b iera ln ik u 13, w y p u szcza
się zgrom adzone p o w ietrze przez kran 4. N astęp n ie red u k u je się n ad m iar ciśn ien ia
do w a rto ści pożąd an ej, o tw iera ją c d elik a tn ie k ra n ik zn a jd u ją cy się na ścia n ce
zbiornika pośred n iego. P ary p o w sta łe w zb iorn ik u 3 p rzed o sta ją się w e w n ętrzn y m
przew odem 7, w k tórym u m ieszczon a jest osłon a term opary 6, do górnej części
300 T ec h n ik a d e s t y la c j i

zbiornika z p och y ły m dnem 5, a stam tąd do ch ło d n icy w ężo w ej 11 chłodzonej


w odą. C hłodnica m a 7 zw oi i w y k o n a n a je st z rury żela zn ej. W yk rop lon y k o n ­
densat ściek a k rop lam i ze ścięteg o k oń ca p rzew od u ch ło d n icy 12, w y k o rzy sta n eg o
jako kroplom ierz, do zb iorn ik a k o n d en sa tu 13. P oziom cieczy w zb iorn ik u ob ser­
w u je się przez w ziern ik . N ad m iar cieczy w zb iorn ik u p rzeciek a p rzele w em do
zbiorniczka 9, a stam tąd p rzelew em p o w ro tn y m 10 d o sta je się do o d p arow aln ik a 3.
T em peraturę par m ierzy się term om etrem lu b term oparą u m ieszczon ą w osło n ce 6.
P róbki cieczy z obu fa z p obiera się w o d p o w ied n i sposób do naczyń c iśn ie n io ­
w ych z dw om a k ra n ik a m i. N a czy n ie n a jp ierw opróżnia się z p ow ietrza, a n a ­
stęp n ie podłącza do k ran u 1 lub 14. W tedy o tw iera się k ra n ik n aczyn ia, a potem
w ła ściw y kran (I lub 14) i w p u szcza o d p o w ied n ią ilo ść cieczy do n a czy n ia .

Bardzo w ażną spraw ą je st rów noczesny pobór próbek obu faz, gdyż
w czasie pobierania każdej p róbki n a stę p u je spadek ciśnienia w układzie
i pew na ilość cieczy o in n y m składzie ulega odparow aniu.
N astęp n e ozn aczen ie sk ła d u fa z w y k o n u je się po zm ia n ie sk ła d u cieczy
w zbiorniku od p arow aln ik a 3 p rzez d odanie od p ow ied n iej ilo śc i jed n ego ze sk ła d ­
n ik ó w m iesza n in y . D od a w a n ie m a teria łu p rzeprow adza się w p rosty sposób, u ż y ­
w ając do tego n aczyń ciśn ien io w y ch , tych sam ych , k tóre b y ły o p isan e p rzy p o ­
bieraniu próbek. Z n a czy n ia w y p o m p o w u je się p o w ietrze, a n a stęp n ie po p r z y ­
sta w ien iu otw oru k ra n ik a do p o w ierzch n i cieczy k ran ik o tw iera się; ciec z zo sta je
w ciągn ięta do w n ętrza n aczyn ia. Z a m k n ięte n a czy n ie pod łącza się do k ran u 4.
Z k o lei do u k ład u w p u szcza się p ew n ą ilość sprężonego azotu, ab y p o w sta ło m a łe
nad ciśn ien ie w stosu n k u do c iśn ie n ia roboczego. N a stęp n ie o tw iera się k ran 4
i kranik w n aczy n iu z m a teria łem , ciecz ła tw o p rzed ostaje się z n a czy n ia do
zbiornika aparatu.

8.2.2. Urządzenia wielopółkowe

O m aw iając zasadę działania urządzeń jednopółkow ych nadm ieniono,


że urządzenia: te w pew nych p rzypadkach nie spełniają sw ego zadania.
Bardzo często bow iem n ap otyka się na układy, któ ry ch nie m ożna dosta­
tecznie dokładnie zanalizow ać i otrzym ać w łaściw ych w artości lotności
w zględnej «, jeżeli różnicą w składzie fazy ciekłej i parow ej p o b ranych
próbek pochodzi z d estylacji jednopółkow ej (prostej). P rzyczyną w ą tp li­
wej w artości licznych w yników spotykanych w litera tu rz e , a dotyczą­
cych stanów rów now agi m iędzyfazow ej szeregu układów , są zapew ne
owe trudności analityczne. Zastosow anie urządzeń w ielopółkow ych po­
zw ala usunąć tę niedogodność.
W urządzeniach w ielopółkow ych, gdy lotność w zględna ct je s t w iel­
kością stałą lub praw ie stałą w zakresie badanych stężeń fazy ciekłej
i parow ej (określanych na podstaw ie poszczególnych analiz), błąd w okre­
śleniu a m aleje, poniew aż rozkłada się n a w ięcej niż jed n ą półkę. P ra k ­
tycznie p rzy jm u je się, że ogólny błąd oznaczenia je s t tego sam ego rzędu
dla zakresu stężeń, lecz rozłożony zostaje na kilka półek urządzenia.
C zy n n o ści p om ocn icze 301

W skazuje na to rów nanie I II -l, określające lotność w zględną a jako


funkcję składu obu faz: _________

r y2
gd zie n oznacza liczb ę sto p n i ró w n o w a g i, od p ow iad ającą liczb ie p ó łek teo r e ty cz ­
nych.
Zasada działania urządzeń w ielopółkow ych polega na tym , że p ary
o tem p eratu rze w rzenia odprow adza się z n a d cieczy i skrapla, a o trzy­
m any kondensat ogrzew a się do w rzenia, otrzym ując p a ry a in n y m sk ła­
dzie, odpow iadającym stanow i rów now agi w danych w arunkach. Proces
ten pow tarza się w dalszych elem entach a p a ra tu ry , spełniających rolę
dalszych półek równowagi. Po zanalizow aniu fazy ciekłej pierw szego
stopnia rów now agi i fazy parow ej (w postaci skroplin) n-tego stopnia
równowagi otrzym uje się sta n rów now agi odpow iadający n półkom: teo­
retycznym . Jed en p u n k t na k rz y ­
wej rów now agi, otrzym anej na
podstaw ie tych pom iarów p rzy za­
stosow aniu m etody graficznej
M cCabe’a — Thielego daje n półek
teoretycznych zam iast zwykle
otrzym yw anej jednej półki.
U rządzenie wielopółkowe opra­
cowane przez H e r r i n g a (45)
o spraw ności odpow iadającej sze­ II
Py
ściu PT (półkom teoretycznym ) sekcja

składa się z pięciu połączonych ze


sobą sekcji, z których każda m a
w łasny odparow alnik cieczy. Ca­
łość urządzenia W ykształcono w 4

postaci kolum ny. O trzym ane w y- _______


■ i -były
niki ii i i ■
zadowalające. u ^'---------- ' 10
Proste urządzenie dw upółkow e
F e n s k e g o i w spółpracow ników Rys 111-12. D w u p ó łk o w e u rzą d zen ie do
(46) wzorow ane jest na ty p o ­ badania stan u ró w n o w a g i ciecz-p ara
w ym urządzeniu jednopółkow ym w g F en sk ego i w sp ó ła u to ró w

O t h m e r a (22, 25).
A parat przed staw ion y na rys. 111-12 sk ład a się z dw óch sek cji, I i II, ogrze­
w an ych in d yw id u a ln ie, k tóre zn a jd u ją się na różnych poziom ach dla z a p ew n ien ia
obiegu cieczy. W cza sie p racy urząd zen ia, pary p o w sta łe w od p a ro w a ln ik u 1
sekcji I (niżej położonej) sk ra p la ją się na ch łod n icy p alcow ej 2 i d ostają się p rze­
lew em 3 do od p arow aln ik a 4 sek cji 11. P ary otrzym an e zaś w ty m o d p a ro w a l­
niku, po w yk ro p len iu w ch łod n icy 5 p ow racają do tego sam ego o d p arow aln ik a 4.
S ta ły poziom cieczy w zb iornikach od p arow aln ik ów reg u lo w a n y jest p rzele w em 6,
302 T e ch n ik a d e s t y la c j i

który łączy z sobą oba zbiorniki. P rób k ę fa zy ciek łej p ob iera się z k ran u 7
z sek cji 1, próbkę fa zy parow ej zaś p rzez k ran trójd rożn y 8. U rząd zen ie w y k o n a n e
jest ze szkła. O d p arow aln ik i o grzew an e są elek try czn y m i g rzejn ik a m i p ie rście ­
niow ym i „C hrom alox” 9 i JO o m ocy 250 W k ażd y. A b y zap ob iec k o n d en sa cji par
na ścian kach aparatu przed d ostan iem się do ch łod n ic, ścia n k i od p aro w a ln ik ó w
są izolow an e w a rstw ą a zb estu oraz o w in ię te sp ira lą grzejną. In ten sy w n o ść ogrze­
w an ia regu lu je się osob n ym i au totran sform atoram i. D o p rzep row ad zen ia p om iarów
potrzeba ok. 150 m l cieczy . S tan ró w n o w a g i m ięd zy fa zo w ej osiąga się średnio
w ciągu 3 godzin p racy urządzenia. J eż eli p ob ran e próbki a n a lizu je się m etod ą
refraktom etryczn ą, k tóra w y m a g a bardzo m ałej ilo śc i cieczy, to m o ż liw e jest
pobieranie próbek w czasie p racy urządzenia bez n aru szen ia w p o w a żn y m sto p n iu
uzysk an ego sta n u rów n o w a g i. P rób k i pob iera się p o n o w n ie po 1-2 god zin ach
i k on trolu je się, czy n a stą p iła zm ian a sk ład u . J eż eli zm iana n ie n a stą p iła , co
św iadczy o o sią g n ięciu sta n u ró w n ow agi, zm ien ia się sk ład m iesza n in y w o d p a­
row aln ik u i p rzy stęp u je do n a stęp n y ch oznaczeń.
O pisane u rządzenie m oże ró w n ież p racow ać pod ciśn ien iem zm n iejszon ym , gdy
podłączy się je w p u n k tach 11 i 12 do u k ła d u m an ostatyczn ego.

U rządzenie dw upółkow e opracow ane przez B u k a ł ę i M a j e w ­


s k i e g o (47) w porów naniu z innym i aparatam i tego ty p u w ykazuje
szereg zalet. W ym aga m ianow icie m ałych ilości cieczy (30-50 ml), w y ­
kazuje dobre w a ru n k i adiabatyczności. Z w arta budow a um ożliw ia łatw ą
regulację i kontrolę działania ap aratu. Ścianki odparow alników p ierw ­
szego i drugiego stopnia m ają rozw iniętą, chropow atą pow ierzchnię,
otrzym aną przez w topienie m ielonego szkła, co pozw ala na spokojne
w rzenie cieczy podczas w ielogodzinnej p racy urządzenia. Spokojne w rze­
nie jest szczególnie w ażne podczas p racy pod ciśnieniem zm niejszonym .
Rów nom ierne w rzenie cieczy p rzez kilka godzin m ożna zapew nić dodat­
kowo, nasypując do odparow alników obu stopni ziarn a pum eksu lu b spi-
ralk i z nici szklanej. A p a ra t może pracow ać n a jed n y m lu b dw óch stop­
niach stan u rów now agi, pod ciśnieniem n orm alnym lub zm niejszonym .
8.2.2.I. M etody posługiw ania się w ynikam i otrzym anym i n a u rządze­
niach wielopółkow ych. — U rządzenia wielopółkowe m ają zalety, o k tó ­
rych nadm ieniono podczas om aw iania tych urządzeń. Istn ieje jed n ak
pew na niedogodna cecha, ujaw n iająca się po p rzy stą p ie n iu do w ykorzy­
stania otrzym anych danych. P ró b k i fazy ciekłej i parow ej w urządzeniu
w ielopółkow ym pobiera się osobno; m iejsca po b ieran ia p róbek oddzielone
są od siebie kilkom a półkami* równowagi. W tak ich okolicznościach
um ow na krzyw a rów now agi m iędzyfazow ej dla je d n e j P T nie m oże być
otrzym ana w bezpośredni sposób. Skład cieczy będącej w rów now adze
z pobraną próbką p a r fazy parow ej oraz skład p a r będących w rów no­
wadze z pobraną próbką cieczy (fazy ciekłej) nie są bow iem znane, po­
niew aż m iejsca pobrania próbek oddzielone są od siebie w ięcej niż o je d ­
ną PT. K ażda w artość lotności w zględnej, obliczona za pom ocą oznacze­
nia w ym ienionych składów , jest w artością pośrednią w zakresie składu,
C zyn n o śc i p o m o cn ic ze 303

w k tórym zostały pobrane próbki. Jeżeli lotność w zględna je st stała


w zakresie w szystkich stężeń, nie pow inny pow staw ać trud n o ści w do­
b ran iu składu cieczy i p a r będących! z sobą w rów now adze. Stw ierdzono
bowiem, w p rzy p ad k u urządzenia dw upółkow ego (46), że u k ład dekan —
tran s-d sk alin a w ykazyw ał przy k ilk u różnych ciśnieniach stałą lotność
w zględną w zakresie w szystkich stężeń. Na podstaw ie lotności w zględnej
pod danym ciśnieniem , m ożna w yliczyć odpow iednią k rzy w ą rów now agi
dla jednej PT, stosując rów nanie:
V x
---- 2 -----= a ------------ . III-2
(1 - y ) (1 - x)
Po przekształceniu rów nania II1-2 w postać
y = a • x (1 — x — a • x). III-3
składy p ar będących w rów now adze ze składam i cieczy od x = 0 do
x = 1,0 m ożna w yliczyć i przedstaw ić w postaci krzyw ej rów now agi
ciecz-para.
Jeżeli zm iana składu faz na k ilku półkach rów now agi w urządzeniu
wielopółkowym jest bardzo m ała, tzn. kiedy lotność w zględna je st bliska
jedności, w tedy obliczoną lotność w zględną m ożna w prost odnieść do po­
średniego składu z odpow iednią dokładnością. Jeżeli zaś tego rodzaju za­
łożenie nie będzie możliwe, to um ow ny w ykres x = y rów now agi m ię­
dzyfazowej ciecz-para m ożna skonstruow ać, posługując się danym i z u rz ą ­
dzenia wielopółkowego (48).
R ozdział 9

DOBÓR KOLUMN DESTYLACYJNYCH

9.1. PRZEZNACZENIE KO LUM N Y

W p rak ty ce la b o ra to ry jn e j przy p racach p rep a ra ty w n y ch i b adaw ­


czych jed n ą z najczęściej stosow anych m etod rozdziału m ieszanin w ielo­
składnikow ych je st proces d estylacji frak cy jn ej. W ybór odpow iedniej ko­
lum ny zależny jest od szeregu czynników , o k tó ry c h szerzej b y ła m ow a
w części I (Teoria procesu destylacji), a k tó re tu ta j zostaną ty lk o w y ­
m ienione: właściwości danej m ieszaniny (liczba składników , ilość po­
szczególnych składników , różnice) te m p e ra tu r w rzenia pom iędzy sk ładni­
kam i, w ystępow anie zjaw iska azeotropii). ilość m ieszaniny oraz żądany
stopień rozdziału. W ażny rów nież je st c h a ra k te r chem iczny danej m ie­
szaniny, jej reaktyw ność chem iczna, k tó ra może spowodow ać korozję m e­
talowego w ypełnienia w kolum nie lub rea k c je m iędzy sk ładnikam i m ie­
szaniny w czasie trw a n ia destylacji.
D estylację fra k c y jn ą stosuje się zw ykle albo w celu w ydzielenia je d ­
nego lub w ięcej składników m ieszaniny, używ anych następ n ie w po­
staci ko n cen trató w do celów p rep a ra ty w n y ch lub do dalszego oczysz­
czania — albo w celu przeprow adzenia analizy, tzn. określenia składu
ilościowego.
W p rzy p ad k u szeregii m ieszanin w ęglow odorów , np. p ro d u k tó w k ra -
kingu, lub alkilacji, n ap o ty k a się duże trudności przy rozdzielaniu, ta k
że destylacja analityczna nie spełnia swego zadania, gdyż nie u d a je się
rozdestylow ać m ieszaniny na poszczególne indyw idua chem iczne. P o­
dobnie m a się spraw a, jeżeli podczas d estylacji po w stają u k ład y azeo-
tropow e. W tak ich przypadkach stosuje się destylację analityczną dla
w ydzielenia k o n centratów poszczególnych składników albo — jeżeli w y­
stę p u ją one w m ałych ilościach — k o n cen trató w bliskow rzących sk ładni­
ków lub fra k c ji składników m ieszających się z sobą. N astępnie zaś używ a
się innych m etod analitycznych, za pom ocą k tó ry c h u sta la się z dosta­
teczną dokładnością skład owych m ieszanin. Do tak ich należą: analiza
spektrom etryczna w ultrafiolecie i in fraczerw ien i za pom ocą sp ek tro ­
grafu m asowego, ew entualnie analiza chrom atograficzna lu b perkolacji
adsorpcyjnej. N iekiedy użycie ty ch sposobów byw a konieczne, kiedy
będąca do dyspozycji kolum na nie m a takiej spraw ności, ja k a potrzebna
jest do rozdestylow ania danej m ieszaniny. Z drugiej strony, w spom niane
D obór k o lu m n d e s t y la c y j n y c h 305

m etody analityczne w ym agają daleko m niej czasu do u stalen ia składu


m ieszaniny.
W zależności od celu destylacji danej m ieszaniny może być konieczne
użycie a p a ra tu ry o różnej spraw ności. Z rozum iałe jest, że nie b u d u je się
specjalnych kolum n dla każdej destylacji lab o ra to ry jn e j. D estylacja po­
w inna być m ożliw a do przeprow adzenia na typow ej kolum nie, k tóra
m usi, oczywiście, m ieć w ystarczającą dla danego przy p ad k u liczbę PT.
W iększa spraw ność kolum ny pozwoli na osiągnięcie założonej czystości
frak cji przy użyciu m niejszego stosunku orosienia albo na zw iększenie
szybkości odbioru destylatu, a tym sam ym skrócenie czasu destylacji.
W ym agana spraw ność kolum ny zależy od różnicy lotności w zględnej n a j­
bliżej siebie w rzących składników , k tóre zam ierza się rozdzielić. W p rzy ­
padku konieczności rozdestylow ania m ieszaniny, w k tó rej poszczególne
składniki w rzą w stosunkow o szerokim odstępie tem p e ra tu r, a w ydzielić
je należy w dużym stopniu czystości, w tedy lepiej posłużyć się kolum ną
m niej spraw ną, lecz o w iększej przelotow ości. P rz y jm u je się bow iem jako
zasadę, nie używ ać w ysokospraw nych kolum n do d estylacji o charakterze
raczej p reparatyw nym , poniew aż tego rodzaju kolum ny w ym agają tro s­
kliw ej opieki w czasie pracy, a poza tym są drogie i tru d n e do napraw y.

3 .2 . W YBÓR R O D ZA JU I W IELKOŚCI KO LUM NY

W pracow ni technologiczno-badaw czej pow inno znajdow ać się kilka


lab o rato ry jn y ch kolum n destylacyjnych, na któ ry ch m ożna by p rzep ro ­
wadzać w szelkie destylacje o charakterze? p rep araty w n y m lub analitycz-
nym . Podstaw ow ym urządzeniem pow inna być kolum na oczyszczająca
(preparatyw na) o dzielności ok. 30 PT, dla rozdestylow ania k ilk u litro -
wego ładunku m ateriału. Na takiej kolum nie przeprow adza się fra k c jo ­
now anie m ateriałów o technicznej czystości w granicach 50-90°ó i zatę-
żanie ich na ko n cen traty o pożądanej czystości. D estylow anie w iększej
objętości ładu nku n a drodze jednokrotnej destylacji pozw ala na, znaczne
zaoszczędzenie czasu. P o w tó rn a destylacja otrzym anych k o n cen trató w na
tej samej kolum nie przy ew entualnie zw iększonym stosunku orosienia
albo na innej kolum nie um ożliw i otrzym anie fra k c ji o w ysokiej czystości.
W w ielu przypadkach konieczne jest rozdestylow anie w iększych ilości
m ateriału, w k tó ry m z n ajd u ją się pew ne składniki w m ałych ilościach.
W m ałym ładunku m ate ria łu ta k ia ilości składników , k tó re są m niejsze
od zatrzym ania, gubią się w destylacie, dając szeroką fra k c ję w ielo­
składnikow ą. Obecność ty ch składników m ożna w ykryć dopiero podczas
in terp retacji w ykresu destylacji, badając k sz ta łt krzyw ych tem p e ra tu ry
w rzenia, w spółczynnika załam ania, gęstości czy skręcalności w łaściw ej
poszczególnych frakcji. N atom iast frak cje ow ych składników otrzym ane

2u D estylacja frakcyjna.
306 T e ch n ik a d e s ty la c ji

z rozdestylow ania większego ład u n k u m ogą być dostatecznie duże, aby


m ożna było je dalej rozdestylow ać na kolum nie o m niejszym , zatrzym a­
niu w celu określenia ich składu. Podobną technikę destylacji stosow ano
przy określaniu składu krajo w y ch te rp e n ty n z; sosny pospolitej (49), k tó re
zaw ierają m ieszaninę siedm ioskładnikow ą jedno- i dw upierścieniow ych
w ęglowodorów terpenow ych, w rzącą w przedziale te m p e ra tu r 156— 186°
pod ciśnieniem norm alnym . O perując w iększym ład unkiem uzyskuje1 się
m niejsze s tra ty m ateriału, a tym sam ym lepszy bilans m ateriałow y. O m a­
w iana wyżej kolum na 30-półkow a pow inna m ieć m ałe zatrzym anie oraz
znaczną przepustow ość, co pozw ala na odbiór d esty latu ze znaczną szyb­
kością.
Ponadto w pracow ni pow inny być 3 rodzaje kolum n o różne] dziel­
ności, np. 20, 50 i ok. 100 PT, dla przeprow adzania destylacji ładunków
od 10 do 500 ml. W pew nych przypadkach, np. przy analizie produktów
syntezy organicznej z CO -r H^, p roduktów procesu alkilacji albo aro -
m atyzacji fra k c ji w ęglowodow ych, m ogą być potrzebne urządzenia o jesz­
cze w iększej spraw ności.
Rozdestylow anie bardzo m ałych ilości m ateriału, rzędu k ilk u m l p rze­
prow adza się na m ikro- lub półm ikrokolum ience.
P rzyjm ując, że w lab o rato riu m zn a jd u ją się kolum ny o podanej
spraw ności, na k tó ry ch m ożna rozdzielić szereg m ieszanin w pożądanym
stopniu, w ybór kolum ny dla przeprow adzenia danej d estylacji zależy od
kilku względów. Jed n y m z nich je s t ilość m a te ria łu do destylacji. W iel­
kość zatrzym ania dynam icznego (operacyjnego) cieczy w kolum nie ró w ­
nież w pływ a n a decyzję w odniesieniu do w yboru. Nie m ożna rozdesty­
lować z pom yślnym w ynikiem w kolum nie o 25 g zatrzym ania ład u n k u
cieczy rzędu 50-100 g. W iadom o bowiem , że ostrość rozdziału je st fu n k cją
zatrzym ania. Z tego w zględu należy pam iętać, że w ielkość zatrzy m an ia
dynam icznego nie może przekraczać 10% ilości każdego ze składników ,
jeżeli pragnie się je otrzym ać w czystym stanie.
Rozdestylow anie m ałych ilości cieczy, nie przekraczających 150-200 m l
m ożna dobrze przeprow adzić n a kolum ienkach z k oncentrycznych ru re k .
M ożna też z pow odzeniem użyć opracow anej przez H a l l a i J o n a c h a
(50) kolum ny ze srebrzonym płaszczem próżniow ym i w ypełnieniem re ­
g ularnym lub nasypow ym , charak tery zu jący m się m ałym zatrzym aniem .
D obre w yniki o trzym uje się na kolum nie P o d b i e l n i a k a z w y p eł­
nieniem „H eli-grid”.
K olum ny z w ypełnieniem nasypow ym , np. sp iralkam i jednczw ojo-
w ym i Fenskego lub cylinderkam i (zw ijkam i) D ixona m ają nieco w iększe
zatrzym anie i pow inno się je stosow ać raczej do nieco w iększych ilości
m ateriału: 200-500 ml. W iększe ład u n k i m ożna z dobrym rezu ltatem roz­
destylow ać n a kolum nach o w iększym zatrzym aniu, k tó re m ogą pracow ać
D o bó r k o lu m n d e s t y la c y j n y c h 307

spraw nie przy w iększych szybkościach destylacji, co pozw oli n a odbiór


znacznych ilości d esty latu przy stosunkow o dużym stosunku orosienia.
W celu przeprow adzenia dobrego rozdziału składników m ieszaniny
jest potrzebna nie tylko kolum na o m ałym zatrzym aniu, lecz i o dużej
zdolności rozdzielczej. Z uw agi na fakt, że ostrość rozdziału je st w p rzy ­
bliżeniu fu n k cją liniow ą stosunku w ielkości ład u n k u do zatrzym ania, jest
całkiem możliwe, że n astąp i spadek ostrości rozdziału, m im o że w zrośnie
liczba P T w kolum nie. T aki przypadek m oże m ieć m iejsce, poniew aż
wzrostow i w ydajności półki tow arzyszy w zrost w ielkości zatrzym ania.
Dlatego to w rozw ażaniach nad w yborem kolum ny, gdy ostrość rozdziału
jest dom inującym w arunkiem , należy b rać pod uw agę te oba czynniki.
D ysponując bow iem dw iem a kolum nam i o tej sam ej spraw ności, lepszy
rozdział m ieszaniny w ty m sam ym czasie otrzym a się w tej kolum nie,
k tó ra charak tery zu je się m niejszym zatrzym aniem .
P rzed przystąpieniem do określenia składu nieznanej m ieszaniny i za­
decydow aniem o w yborze odpow iedniego urządzenia frakcjonującego cen­
ne usługi oddaje zebranie inform acji odnośnie do przybliżonego składu tej
m ieszaniny. Owe dane m ożna zebrać na podstaw ie prób lab o ra to ry jn y c h
nad ustaleniem składu jakościowego: a) z d esty lacji w stępnej, n a pod­
staw ie której m ożna określić w przybliżeniu liczbę oraz zaw artość p ro ­
centow ą składników , b) z pom iarów w łasności fizycznych m ieszaniny oraz
frak cji d esty latu otrzym anych z-destylacji w stępnej. Również inform acje
0 w arunkach reak cji i ch arak tery sty ce substratów , z k tó ry ch otrzym ano
ową m ieszaninę m ogą dużo pomóc w ustaleniu, jak ie p ro d u k ty m ogą
znajdow ać się w m ieszaninie. Z ebrane dane pozw alają na w ytypow anie
odpowiedniej kolum ny i w ypełnienia do niej. Gdy nie dysponuje się
żadnym i danym i pom ocniczym i, m ożna skorzystać z tab eli 11-17 albo n a ­
leży nieznaną m ieszaninę destylow ać na w ysokospraw nej kolum nie rzędu
100 PT. Na podstaw ie w yników owej destylacji analitycznej m oże się
okazać, że rozdzielenie m ieszaniny nie przedstaw ia w iększych trudności
1 może być przeprow adzone n a m niej spraw nej instalacji.
Wiadomo, że gdy kolum na p rac u je pod częściowym orosieniem (tzn.
przy pew nym skończonym stosunku orosienia) podczas odbierania części
destylatu, spraw ność jej jest m niejsza od spraw ności określonej pod p eł­
nym orosieniem w w aru n k ach rów now agi m iędzyf azowej. P rzy w yborze
kolum ny nie m ożna więc brać pod uw agę owej optym alnej spraw ności,
lecz trzeba zrobić popraw kę n a zm ianę spraw ności. G o l d s b a r r y
i A s k e v o l d (51) zajm ow ali się ty m zagadnieniem . B adania p rzep ro ­
w adzili w 3 różnych kolum nach o średnicy 25 m m i w ysokości w ypeł­
nienia 120 cm: w kolum nie P odbielniaka z w ypełnieniem „H eli-grid” (I),
w kolum nie z w ypełnieniem Fenskego (II) i w siatkow ej kolum nie Ol-
dershaw a (III). W yniki dośw iadczeń przedstaw ione w tabeli III-2 odno-

20*
308 T e c h n ik a d e s ty la c ji

sza się do szybkości pow rotu flegm y do kolby destylacyjnej, rów nej
2000 m l/godz. Pod nazw ą flegm a należy rozum ieć orosienie ściekające
do kolum ny z głowicy wrazi z orosieniem w ew nętrznym , k tó re pow staje
na skutek niedostatecznej kom pensacji s tra t cieplnych kolum ny przez
segm enty grzejne płaszcza. Liczbę rów now ażnych półek określono jako
rów ną liczbie PT, otrzj-m anej pod całkow itym orosieniem , k tó ra dałaby

Tabela III-2
W pływ w ie lk o śc i stosu n k u orosien ia na sp raw n ość kolum n
z w y p ełn ien iem „H eli-g rid “ P od b ieln iak a (I), sp iralk am i
jed n o zw o jo w y m i F en sk ego (II) i sia tk o w y m O ld ersh aw a (III);
śred n ica k olu m n 25 m m , w y so k o ść w a rstw y w y p ełn ien ia
120 cm, szybkość zaw racania fleg m y 2000 m l godz

L iczba ró w n o w ażn y ch półek w k o lu m n a c h


Stosunek
orosienia I II m

oo 37 30 28
80 30 24 24
40 25 22 22
10 15 14 10
4 7 8 6

rozdział uzyskany dośw iadczalnie podczas pracy kolum ny pod częścio­


w ym orosieniem . D ośw iadczenia w ykonane były n a m ieszaninie w zorco­
wej m etylocykloheksan-toluen o lotności w zględnej a = 1,07. Zm niejsze­
nie stosunku orosienia w yw ołuje w e w szystkich kolum nach spadek
spraw ności. Przy zachow aniu stosunku orosienia w granicach 40-80, ko­
lum ny w ykazują znaczną spraw ność, natom iast przy niskim stosunku
orosienia (4-10) kolum ny m ają m ałą liczbę półek teoretycznych; w tym
przypadku stopień rozdziału m ożna określić stosunkiem orosienia, a nie
liczbą półek teoretycznych.
Należy zaznaczyć, że optym alne szybkości destylacji dla w ym ienio­
nych kolum n leżą daleko poniżej szybkości zastosow anej przez autorów .
K olum ny pracow ały raczej w w aru n k ach znacznego przeciążenia. Na
przykład kolum na P odbielniaka z w ypełnieniem „H eli-grid” m iała 75
rów now ażnych półek przy szybkości zaw racania flegm y ok. 60 ml/godz
i przy stosunku orosienia rów nym 40, tzn. m iała ok. 3 razy w ięcej półek
aniżeli w w arunkach przeprow adzonego eksperym entu. Pozw ala to na
użycie tej kolum ny do dokładnego rozdestylow ania bliskow rzących skład­
ników m ieszaniny podczas destylacji z m ałą szybkością.
P rzy w yborze kolum ny w ażny jest dobór odpow iedniego w ypełnienia.
W wielu! przypadkach destylow ane m ieszaniny zaw ierają reaktyw ne
związki organiczne, ja k bezw odniki, kw asy, chlorki kwasowe, alkohole,
D obór k o lu m n d e s t y la c y j n y c h 309

fenole, związki siarkow e i inne, k tó re atak u ją w ypełnienie m etalow e (alu­


miniowe), m iedziane, m osiężne, brązow e) i obniżają w sposób trw ały
spraw ność w ypełnienia. Ponadto zanieczyszczają destylat, pow stałym i
związkam i m etaloorganicznym i. W takich przypadkach należy stosow ać
odporne w ypełnienie ze szkła, ceram iki lub sta li kw asoodpornej. Jeżeli
destylow ane substancje w yk azu ją skłonność do kondensacji lub polim e­
ryzacji, w której w yniku pow staje błonka na elem entach w ypełnienia,
to należy użyć w ypełnienia ze szkła, poniew aż w tedy m ożna odpow ied­
nim rozpuszczalnikiem lub roztw orem alkaliów oczyścić w ypełnienie.
W litera tu rz e spotyka się w zm ianki, że w ypełnienia m etalow e,
a w szczególności spiralki Fenskego z d ru tu m ają w iększą spraw ność od
tych sam ych spiralek z nici szklanej. Z agadnienie w pływ u m ate ria łu na
spraw ność w ypełnienia badali G l a s g o w i S c h i c k t a n z (52) na
przykładzie w ypełnienia kulkow ego o średnicy od 2 do 4 mm, w ykona­
nego ze szkła, ołowiu i miedzi. A utorzy doszli do w niosku, że w p rzy ­
padku tej sam ej w ielkości w ypełnienia, przew odnictw a cieplne i n a tu ra
m ateriału nie w pływ ają na zdolność rozdzielczą, w ielkość zatrzym ania
ani na przepustow ość kolum ny. Podobne zjaw isko praw dopodobnie m ożna
byłoby rów nież zauw ażyć i w przy p ad k u w ypełnienia spiralkow ego, gdy­
by takie badania były przeprow adzone. W przypadku tego rodzaju w y ­
pełnień odgryw a ro lę grubość nici szklanej, z której w ykonuje się spi­
ralki. Jakkolw iek sp iralk i owe m ogą m ieć ta k ą sam ą średnicę zew nętrz­
ną, ja k spiralki z d ru tu , to jed n a k sp iralk i m etalow e są o w iele cieńsze,
a więc w tej sam ej w arstw ie w ypełnienia znajdziei się ich dużo w ięcej,
co pow oduje zw iększenie k o n tak tu m iędzyfazow ego ciecz-para. C ienkich
spiralek ze szkła nie m ożna używać, poniew aż są bardzo łam liw e i tru d n o
je załadować do kolum ny.
R ozdział 10

TECHNIKA PROWADZENIA PROCESU DESTYLACJI

10.1. CZYNNOŚCI W STĘPN E

10.1.1. Przygotowanie materiału do destylacji

P rzy stęp u jąc do rozdestylow ania nieznanej m ieszaniny, należy


w pierw zbadać jej w łasności fizykochem iczne i chem iczne. M ogą bo­
w iem znajdow ać się w m ieszaninie składniki, k tóre pod w pływ em pod­
wyższonej te m p e ra tu ry i długiego czasu trw a n ia d estylacji uleg n ą roz­
kładow i, kondensacji, polim eryzacji albo — co gorsze — ulegną gw ał­
tow nem u rozkładow i w postaci w ybuchu. Do tak ich substancji należą:
kw aśne nadtlenki, n a d tle n k i zw iązków organicznych (aldehydów , eterów ,
ketonów), aldehydy, zw iązki nienasycone, zw iązki zaw ierające g rupy w o­
dorotlenow e (alkohole)., łatw o ulegające procesow i odszczepiania wody
pod w pływ em podw yższonej te m p e ra tu ry lub obecności n aw et m ałych
ilości substancji kw aśnych.
Obecność nadtlenków w m ateriale w y k ry w a się w ytrząsając próbki
substancji z roztw orem jodku potasu, zakw aszonym np. kw asem octo­
wym. Gdy substancja nie rozpuszcza się w w odnym roztw orze w spom ­
nianego odczynnika, próbę m ożna przeprow adzić w roztw orze kw asu
octowego. W ydzielenie jodu w skazuje na obecność nadtlenków . Tego ro ­
dzaju zanieczyszczenia m ożna łatw o rozłożyć, stosując k ilk a k ro tn e w y ­
trząsanie m ate ria łu z roztw orem w odorosiarczynu sodowego lub z zakw a­
szonym roztw orem siarczanu żelazawego. W ytrząsanie prow adzi się tak
długo, aż próbka p rzestanie w ydzielać jod z roztw oru jodku potasu.
W rozpuszczalnym w wodzie m ateriale zaw ierającym n a d tle n k i m ożna
łatw o zniszczyć te niebezpieczne substancje przez ostrożne ogrzew anie
z roztw oram i alkaliów .
W w ielu przypadkach m ate ria ł zaw iera substancje łatw o ulegające
kondensacji i polim eryzacji. S ubstancje łatw o polim eryzujące są szcze­
gólnie niebezpieczne, gdy a p a ra tu ra d esty lacy jn a nie je st szczelna i do
kolum ny dostaje się pow ietrze. P ow ietrze pow oduje pow staw anie n ad ­
tlenków, k tórych n aw et ślady przyśpieszają proces polim eryzacji.
Jeżeli ty ch substancji nie daje się w yosobnić p ro stą m etodą, to m ożna
dodać odpow iednich substancji o w łasnościach inhibitora, k tóre alboi cał­
T ec h n ik a p r o w a d z e n i a p ro cesu d e s ty la c ji 311

kowicie zaham ują proces polim eryzacji, albo znacznie zm niejszą jego
szybkość. D odaw ana substancja oprócz w spom nianej własności, pow inna
odznaczać się m ałą lotnością, aby pozostaw ała w kolbie destylacyjnej,
gdzie jest szczególnie potrzebna. In h ib ito r grom adzący się w dolnej czę­
ści kolum ny sta je się m niej skuteczny. Ażeby u trzy m ać p ew ne stałe stę ­
żenie tej su b stan cji w sam ej kolum nie destylacyjnej* dodaje się okreso­
wo lub w sposób ciągły roztw oru in h ib ito ra w destylacie do głowicy
destylacyjnej, w skutek czego spływ a on po w ypełnieniu w dół kolum ­
n y łącznie z orosieniem .
Zw iązki organiczne z grupam i hydroksylow ym i, przede w szystkim
alkohole trzeciorzędow e pod w pływ em podw yższonej te m p e ra tu ry oraz
k atalizujących substancji o charak terze kw aśnym u legają d ehydratacji.
Po odszczepieniu wody pow staje now y składnik, k tó ry m oże zm ienić
obraz w yników destylacji. W tak im p rzy p ad k u destylację należy p ro ­
wadzić w m ożliw ie zachow aw czych w arunkach, pod zm niejszonym lub
bardzo zm niejszonym ciśnieniem w celu obniżenia! te m p e ra tu ry d estyla­
cji. D estylację przeprow adza się wówczas w kolumnie) o dużej zdolno­
ści rozdzielczej z w ypełnieniem siatkow ym : L ecky’ego-Ew ella, S tedm ana,
M cM ahona itp., charak tery zu jący m się m ałym spadkiem ciśnienia. N a­
leży stosować znaczną szybkość destylacji, aby otrzym ać pożądany sto­
sunek orosienia przy jednoczesnym stosunkow a dużym odbiorze desty­
latu. W sum ie należy się starać, aby m ate ria ł ja k najm niej czasu p rze ­
byw ał w niebezpiecznym zakresie tem p eratu r.
N iekiedy procesow i odw odnienia zapobiega się środkam i chem icz­
nym i, w prow adzając do kolum ny rozcieńczony roztw ór m etanolam i so­
du w m etanolu. N astępnie oddestylow uje się z kolby* n ad m iar m etanolu,
a jego resztki, pozostające w kolbie jako zatrzym anie, usuw a się z ko­
lum ny strum ieniem suchego pow ietrza lub azotu. M etanolan sodu pozo­
sta je w kolum nie na w ypełnieniu i ściankach kolby destylacyjnej. Ten
sposób stosuje się w tedy, gdy istn ieje pewność, że m etanolan sodu nie
spow oduje kondensacji składników destylow anego m ateriału.
W w ielu przypadkach w m ateriale zn ajd u je się w pew nych ilościach
woda, k tó rą należy usunąć przed destylacją. Z naczne ilości roz­
w arstw iającej się wody oddziela się przez d ek an tację lub w rozdzielaczu.
W odę rozpuszczoną w m ateriale albo pod postacią em ulsji w iąże się
środkam i osuszającym i. Środek osuszający należy dobrać tak, aby nie
reagow ał ze składnikam i w ystępującym i w m ateriale. Jeżeli m ate ria ł
zaw iera pew ną ilość w ody oraz składnik azeotropujący, wówczas od­
w adnia się go drogą destylacji. A zeotrop po skondensow aniu tw orzy
dw ie fazy, k tó re rozdziela się w rozdzielaczu: w arstw ę w ęglow odorow ą
osusza się, a następnie zaw raca do kolby destylacyjnej i ponow nie de­
sty lu je aż do całkow itego w ydalenia wody. Czasem do m ate ria łu do­
312 T e ch n ik a d e s ty la c ji

daje się odpowiedniego niskow rzącego składnika azeotropującego, jeżeli


dodany składnik nie utw orzy ze składnikam i' mieszaniny! (i ew entualnie
z wodą) układów azeotropow ych w ieloskładnikow ych.
O dw odnienie n a drodze azeotropow ej je st wygodne, poniew aż o trzy­
m uje się d estylat o znanym składzie i w stałej tem p e ra tu rz e w rzenia.
P ew ną trudność spraw ia operow anie głowicą destylacyjną, gdy nie je st
ona dostosow ana do odbioru desty latu dwufazowego. W tak im p rzy ­
padku nie w y k rap la się p a r w kondensatorze głowicy, lecz w dodat­
kowej głowicy, skąd desty lat ścieka do odbieralnika. O dbieralnika m o­
żna użyć jako rozdzielacza faz. Po odw odnieniu osuszoną w arstw ę de­
sty latu węglow odorow ego zaw raca się do kolby destylacyjnej i rozpo­
czyna w łaściw ą destylację.
D estylacja pow inna m ieć spokojny przebieg, aby nie było zakłóceń
stanu rów now agi m iędzyfazow ej oraz aby nie m iały m iejsca trudności
z ustalaniem i utrzym aniem optym alnych p aram etró w procesu. W p rzy ­
padku operow ania układam i dw ufazow ym i, k tó re rów nież w tem p e ra ­
turze w rzenia pozostają jako dw ufazowe, napotyka się pow ażne tru d ­
ności w czasie trw an ia destylacji. U kłady tak ie w rzą nierów nom iernie,
ciecz „rzuca się” w kociołku, proces w ym aga stałej obserw acji i znacz­
nego w ysiłku, aby u trzy m ać ustalone p aram etry . Jeżeli nato m iast jak iś
układ dw ufazow y w tem peraturze w rzenia staje się układem jednofa­
zowym, co m a m iejsce podczas d esty lacji azeotropow ej, to istotną tru d ­
ność stanow i ty lko utrzy m an ie stałego stosunku orosienia oraz odpow ie­
dni odbiór d estylatu (kondensat rozdzielą się w głowicy na dwie fazy).
Przy odpow iednim rozw iązaniu głowicy destylacyjnej m ożna odbierać
każdą fazę d esty latu oddzielnie.

10.1.2. U stalenie wielkości ładunku

10.1.2.1. Użycie cieczy w ypierającej. — Przybliżona znajom ość sk ła­


du badanej m ieszaniny, tzn. znajom ość zakresu te m p e ra tu r w rzenia
składników m ieszaniny oraz założony przez nas stopień rozdziału tejże
m ieszaniny na poszczególne składniki, pozw ala na określenie dzielno­
ści kolum ny frakcjonującej, na k tórej należy przeprow adzić proces de­
stylacji. Dzielność kolum ny frakcjonującej je st ściśle zw iązana z w iel­
kością albow iem o dzielności kolum ny decyduje jakość oraz wysokość
w arstw y w ypełnienia. W ysokość w arstw y w ypełnienia zw iązana jest
z w ielkością dynam icznego zatrzym ania cieczy w kolum nie. Zależność
ta przedstaw ia się w te n sposób, żą dzielność i zatrzym anie szeregu ko­
lum n tego samego ty p u i tej sam ej średnicy, napełnionych podobnym
pod w zględem w ielkości elem entów w ypełnieniem są w przybliżeniu
proporcjonalne do wysokości w arstw y w ypełnienia.
T e c h n ik a p ro w a d z e n ia p ro ce su d e sty la c ji 313

W ielkość zatrzym ania decyduje o w ielkości ład u n k u m ateriału,, k tó ry


należy w prow adzić do kolby destylacyjnej. Z p u n k tu w idzenia teorii p ro ­
cesu destylacji nie opracow ano do te j pory zależności pom iędzy w ielko­
ścią ładunku a w ielkością zatrzym ania cieczy w kolum nie. W p rak ty ce
destylacyjnej zachow uje się1 pew ien stosunek pom iędzy tym i 'wielkościa­
mi, przy czym ilość m ateriału pow inna być 10- lub 15-krotnie większa
od ilości dynam icznego zatrzym ania cieczy. Zachow anie podanego sto­
sunku jest konieczne dla otrzym ania dobregd rozdziału składników m ie­
szaniny podczas destylacji w ysokotem peraturow ej.
Rozdestylow anie m ieszaniny w kolum nie o dużej zdolności rozdziel­
czej w ym aga znacznej ilości m ateriału. G dy m ożna się zadowolić rozdzia­
łem m niej dokładnym albo gdy m ieszanina jest łatw a do rozdestylow ania,
można użyć kolum ny o m niejszej spraw ności, a tym sam ym o m niejszym
zatrzym aniu, co pozwala na operow anie m niejszą ilością m ateriału. Jeżeli
dysponuje się m ałą ilością m ateriału, a konieczne jest przeprow adzenie
dokładnego rozdziału, należy użyć kolum ny napełnionej w ypełnieniem
regularnym siatkow ym , np. Stedm ana lub L ecky’ego — Ewella, które
ch arak tery zu ją się m ałym zatrzym aniem przy jednoczesnej dużej sp ra w ­
ności. Gdy ilość m ateriału jest rzędu kilku ml, najlepiej rozdestylow ać
go w m ałej kolum ience ze w spółśrodkow ym i (koncentrycznym i) ru rk am i.
W w yniku destylacji określonej ilości m ieszaniny lotnych składników ,
nie otrzym uje się rów now ażnej ilości substancji w postaci destylatu.
Część m ateriału (choćby w szystek m ateriał odparow ał z kolby do sucha)
pozostanie w postaci p a ry w kolbie, a przede w szystkim w kolum nie
w postaci p a ry i orosienia jako zatrzym anie dynam iczne. D estylacji „do
sucha” nie należy stosować, poniew aż ciecz zawieszona w kolum nie ścieka
do kolby destylacyjnej i może spowodować zniszczenie kolby. N iebezpie­
czeństwo grozi kolbie rów nież w tedy, gdy ciecz ogrzelwa się w ew nętrznym
grzejnikiem elektrycznym , a poziom cieczy w kolbie opadnie poniżej
wysokości grzejnika. W w ielu przypadkach m ateriał do destylacji zaw iera
pewne ilości ubocznych produktów polim eryzacji, kondensacji, zesm ole-
nia, krak in g u itp. w postaci gęstych cieczy, o bardzo w ysokiej tem p e ra ­
turze w rzenia, k tó re praktycznie nie są lotne w w arunkach destylacji.
Te substancje pozostają w kolbie destylacyjnej i1łączą się pdtem z cieczą
stanow iącą zatrzym anie.
Aby można było w ykonać bilans procesu destylacji lub w ydostać w ła ­
tw y sposób nielotną pozostałość, przed rozpoczęciem destylacji dodaje się
do kolby destylacyjnej odpowiedniego wysokow rzącego rozpuszczalnika,
tzw. ciecz wypierającą. Ciecz ta pow inna mieć tem p e ra tu rę w rzenia w yż­
szą od najm niej lotnego ze składników m ateriału, nie m oże tw orzyć żad­
nych układów azeotropow ych z tym i składnikam i ani wchodzić z nim i
w reakcje chemiczne. Nie pow inna rów nież atakow ać (korodować) m eta­
314 T ec h n ik a d e s t y la c j i

lowego w ypełnienia w kolum nie. Do prow adzenia destylacji lab o ra to ry j­


nej pow inno używ ać się taniej cieczy w ypierającej w czystym stanie, nie
zawierająceji lotnych zanieczyszczeń, k tó re destylow ałyby a m ateriałem .
Do takich cieczy należy zaliczyć tetralin ę, dekalinę, tlenek dw ufenylu.
Jako niskotem peraturow ej cieczy w ypierającej dla m ieszanin w rzących
do 100° można użyć toluenu. Zastosow anie w ym ienionych cieczy pozw ala
całkow icie w ydalić z kolum ny składniki m ieszaniny, o czym m ożna
się przekonać z osiągniętej te m p e ra tu ry w rzenia w głowicy desty la­
cyjnej, a potw ierdzić to np. pom iarem w spółczynnika załam ania d esty ­
latu; w ym ienione substancje m ają bow iem w ysokie w spółczynniki za­
łam ania.
Ciecz w ypierającą bierze się przynajm niej w d w u k ro tn ej ilości w sto­
sunku do ilości zatrzym ania, jeżeli zaś kolba destylacyjna m a u dołu
odpow iednio w ykształcony zbiortiik dla w ew nętrznego grzejnika, to ko­
nieczna ilość cieczy w ypierającej pow inna być powiększona o objętość
zbiornika.
Pod koniec destylacji z cieczą w ypierającą, gdy w kolbie desty lacy j­
nej nie ma już lotnych składników m ateriału, poniew aż zn ajd u ją się one
tylko w kolum nie jako zatrzym anie, kolum nę zaczynają zapełniać i prze­
dostaw ać się coraz w yżej p a ry cieczy w ypierającej. W czasie podnoszenia
się ow ych p ar w górę k olum ny składniki stanow iące zatrzym anie są
w dalszym ciągu frakcjonow ane, jednakże z m niejszą dokładnością niż
początkowo, poniew aż zajm u ją m niejszą wysokość w ypełnienia kolum ny.
K olum na pracu je ze zm niejszoną dzielnością rów nież z tego powodu, że
napływ do kolum ny p a r w ysokow rzącej cieczy w ypierającej pow oduje
zachw ianie ustalonej w kolum nie rów ndw agi cieplnej. Jeżeli istnieją
znaczne różnice te m p e ra tu r w rzenia pom iędzy pozostającym w kolum nie
składnikiem oraz cieczą w ypierającą, to n aw et w tych niekorzystnych
w arunkach nastąpi w ydzielenie lotniejszego składnika w dostatecznie czy­
stym stanie. Jeżeli natom iast W kolum nie znajduje się kilka składników
o zbliżonej tem p eratu rze w rzenia, to n ie odbierze się ich w czystym s ta ­
nie. Po kolejnym oddestylow aniu w szystkich składników w głowicy po ja­
w iają się p ary cieczy w ypierającej. W podany sposób m ożna całkowicie
oddestylow ać lotne składniki ładunku, a nielotna pozostałość zostaje roz­
puszczona w cieczy w ypierającej. O ddestylow anie cieczy w ypierającej od
pozostałości przeprow adza się z oddzielnego prostego urządzenia destyla­
cyjnego, np. z kolby Claysena.
N iekiedy w ydzielenie substancji pozostającej w kolum nie jako zatrzy­
m anie przeprow adza się bez użycia cieczy w ypierającej. Po w ykonaniu
destylacji pozostawia się kolum nę n a pew ien okres; czasu, aby p a ry zn aj­
dujące się w kolum nie w y kropliły się i ściekły w raz z zawieszoną cieczą
do kolby destylacyjnej. Ciecz w ybiera się z kolby i przenosi do m niejszej
T ec h n ik a p r o w a d z e n i a p ro ce s u d e s ty la c ji 315

kolum ny destylacyjnej. N astępnie do kolby destylacyjnej w lew a się od­


pow iednią ilość niskow rzącego rozpuszczalnika, w k tó ry m rozpuszczają
się składniki m ateriału i prow adzi destylację pod pełnym orosieniem .
Podczas takiej destylacji, a raczej ekstrakcji, rozpuszczalnik w ym yw a
całkowicie składniki m ateriału z głcfwicy destylacyjnej oraz; spomiędzy
elem entów w ypełnienia. Po przerw an iu procesu destylacji i ochłodzeniu
kolum ny w ylew a się z kolby destylacyjnej otrzy m an y roztw ón i przenosi
go do m niejszej a p a ra tu ry destylacyjnej. Jakkolw iek nowa, m ała kolum ­
n a ma m niejszą dzielność, to poi odpędzeniu lotnego rozpuszczalnika mo­
żna praw ie całkowicie rozdestylow ać ciecz stanow iącą zatrzym anie dużej
kolum ny. Jasn e jest, że i w tym przypadku p ew n a ilość m ateriału ’ pozo­
stanie w nowej kolum nie jako zatrzym anie, którego ilość zależeć będzie
od wielkości nowej kolum ny. Zastosow anie takiego sposobu postępow a­
nia, jakkolw iek kom plikuje procek destylacji, to jed n ak pozw ala na p ra ­
wie całkow ite rozfrakcjonow anie w yjściow ego ładunku m ateriału bez sto­
sowania m ało spraw nych kolum n destylacyjnych o niedużym zatrzy ­
m aniu.

10.1.3. N apełnianie kolby destylacyjnej

M ateriałem przenaczonym do d estylacji pow inno się napełnić od


1/2 do 2/3 objętości kolby. N astępnie dolew a się odpow iednią ilość cie­
czy w ypierającej (przynajm niej d w u k ro tn ą ilość w stosunku do za trzy ­
m ania), ale najm niej taką, aby, pod koniec destylacji całkow icie zapeł­
niała zbiornik g rzejn ik a w ew nętrznego.
Jeżeli kolba desty lacy jn a łączy się z kolum ną szlifam i i m anipulow a­
nie tą kolbą jest łatw e, tc należy ją uprzednio zważyć. P o zakończeniu
destylacji waży się w tedy pozostałość, zam iast przenosić ją z kolby np.
pipetą do innego naczynia, co często je st rzeczą niełatw ą, gdy pozostałość
jest np. gęstą cieczą i oblepia ścianki kolby.

10.1.4. Środki u łatw iające spokojne w rzenie cieczy

W łaściw y przebieg procesu destylacji w dużej m ierze zależy od spo­


kojnego w rzenia cieczy w kolbie destylacyjnej. Spokojne w rzenie cieczy
zapew nia rów nom ierne odparow anie cieczy, tzn. stałą szybkość d estyla­
cji. Z m iana szybkości d estylacji w stosunku do w ielkości optym alnej —
ja k podkreślono to w części teoretycznej — w pływ a n a zdolność rozdziel­
czą kolum ny. Szczególnie niebezpieczne jest przegrzanie cieczy, k tóre
może doprowadzić do gw ałtow nego odparow ania dużej ilości cieczy i po­
w stania znacznych ilości par, nie m ieszczących się w parow ej p rzestrze­
ni kolby ponad poziom em cieczy i w dolnej części kolum ny. P ow oduje
316 T ech n ik a d e s ty la c ji

to pow ażne zw iększenie ciśnienia w kolbie i doprow adza n ieraz do eks­


plozji. Przegrzanie cieczy zachodzi zw ykle podczas destylow ania układów'
w ielofazow ych o różnych tem p e ra tu ra c h w rzenia faz i gdjr nie stosuje
się środków ułatw iających spokojne w rzenie cieczy.
W w ielu przypadkach należyte rozw iązanie kolby destylacyjnej po­
m aga w utrzy m an iu rów nom iernego w rzenia. N iektóre kolby m ają przy -
spaw any do dna zbiornik, któ ry spełnia zadanie odparow alnika cieczy.
N iekiedy w ew nętrzna ścianka odparow alnika po k ry ta jest m ielonym
szkłem w topionym w ściankę lub dno odparow alnika. T aka ścianka m a
dobrze rozw iniętą pow ierzchnię, na k tórej ab sorbują się znaczne ilości
pow ietrza, spełniające zadanie zarodków dla pęcherzyków p a r cieczy.
K łopotliw e je st jed n ak oczyszczanie tak ich pow ierzchni od w szelkich za­
nieczyszczeń. P racę odparoW alnika znacznie polepsza w topienie do dna
kaw ałka ru rk i szklanej na krótkich nóżkach, tzw. dyfuzora, k tó ry p ra ­
cuje na zasadzie różnicy gęstości cieczy spow odow anej zm ianam i tem ­
p e ra tu ry , w yw ołując intensyw ną cyrkulację w kolbie, zapobiegającą p rze ­
grzaniu się cieczy. Inne rozw iązania polegają n a użyciu specjalnej w k ład ­
ki szklanej, osadzonej w kolbie destylacyjnej na szlifie. W kładka sięga
do dna zbiornika. Na zew nętrznej ściance w kładki jest, wg P a l k i n a
(53) przytopiona nić szklana w postaci spirali. Pow ierzchnia sp irali oraz
tej części w kładki, na której się ona znajduje, jest zm atow iona kw asem
fluorow odorow ym lub papierem ściernym dla polepszenia spraw ności
w kładki. W ew nątrz w kładki zn ajduje się m ała sp irala grzejna zanurzo­
na w cieczy nie ulegającej łatw o rozkładowi, np. w oleju silikonow ym ,
dow therm ie lub oleju transform atorow ym . S piralka oporow a ogrzew a
w kładkę i pow oduje zapoczątkow anie w rzenia cieczy na chropow atej po­
wierzchni.
Inne, prostsze środki u łatw iające w rzenie cieczy, to elem enty z rozw i­
niętą pow ierzchnią, k tó re w rzuca się do kolby d estylacyjnej. Mogą to
być: w ata szklana, ziarna pum eksu, odcinki kapilarek szklanych itp.
W rzucone elem enty m ają na swej pow ierzchni zaadsorbow ane pow ie­
trze, k tóre staje się zarodkiem pęcherzyków p a ry w rzącej cieczy.
D ziałanie u łatw iające w rzenie cieczy trw a dopóty, dopóki w rzucone ele­
m enty nie odpow ietrzą się.
W w ielu przypadkach, szczególnie podczas destylacji pod zm niejszo­
nym ciśnieniem , stosują niektórzy eksperym entatorzy k a p ila ry zanurzone
praw ie do dna kolby destylacyjnej i osadzone na szlifie. D opływ pow ie­
trza lub gazu obojętnego do kap ilary reg u lu je się ściskaczem . Sposobu
tego nie należy stosować, poniew aż:
1) tlen pow ietrza m oże spowodow ać niepożądane procesy chemiczne:
utlenianie, kondensację itp.;
2) destylacja staje się wówczas destylacją z obcym składnikiem ; w y -
T ec h n ik a p r o w a d z e n ia p ro c esu d e s ty la c ji 317

kropienie składnika destylującego z takiej m ieszaniny parow ej jest


u trudnione i z tego pow odu n ap o ty k a się tru dności przeprow adzenia de­
stylacji ilościowo. W ym aga ona stosow ania n iskotem peraturow ych m e­
diów chłodzących dla głowicy destylacyjnej i w ykraplaczy p rew en cy j­
nych. Opisanego sposobu nie stosuje się w przy p ad k u destylacji anali­
tycznej w w ysokospraw nych urządzeniach frakcjonujących.

10.1.5. Odgazowanie cieczy

Często w m ateriale przeznaczonym do destylacji rozpuszczone) są sub­


stancje gazowe: pow ietrze, dw utlenek węgla, 'dw utlenek siarki itp., albo
w skład m ieszanin destylow anych w chodzą składniki łatw o lotne, k tó re
w tem peraturze otoczenia lub nieco wyższej i pod ciśnieniem norm alnym
są gazami, jak w ęglow odory alifatyczne i olefinow e (m etan, etan, propan,
butan, etylen, propen, buteny, acetylen itp.), k tó re o trzym uje się podczas
destylacji ropy naftow ej, benzyny syntetycznej i p roduktów krakingu.
Gazy zaadsorbow ane należy usuw ać z cieczy drogą tzw. odgazow ania
na początku procesu destylacji w czasie ustalaniai się sta n u rów now agi
m iędzyfazowej ciecz-para. Jeżeli m ate ria łu nie odgazuje się, to w zależ­
ności od ilości znajdujących się gazów będą one w pływ ać na w yniki de­
stylacji, gdyż będzie to destylacja ze składnikiem obcym. W pływ gazów
trw ałych na proces destylacji, ściślej m ów iąc na zdolność rozdzielczą
kolum ny, nie został dotąd w szechstronnie zbadany.
Jeżeli w m ieszaninie w ystępują niskow rzące składniki, w tedy roz-
destylow anie m ieszaniny należy przeprow adzić w kolum nie Podbielnia­
ka (54) z dobrą izolacją cieplną i z odpowiednio skonstruow aną głowicą
destylacyjną, chłodzoną m ieszaninam i oziębiającym i, a naw et skroplonym
powietrzem . Dla rozdestylow ania niskow rzących cieczy stosuje się nieco
inną technikę destylacji.

10.2. ROZRUCH A PA R A T U R Y

W tym rozdziale opisana zostanie technika destylacji na kolum nie


w ypełnionej iednozw ojow ym i spiralkam i z nici szklanej. Podobna tech ­
nika pracy obow iązuje na kolum nach z w ypełnieniem S tedm ana,
Lecky’ego — Ew ella, P odbielniaka lub McMahona. K olum ny te m ają w y ­
pełnienia m etalow e, w ym agająca starannego zalania na początku d esty ­
lacji, od którego zależy ich dzielność. W ypełnienie D ixona (55) w ym aga
bezw zględnie zmoczenia, aby pow stał na nim film cieczy, k tó ry n astęp ­
nie będzie się dalej utrzym yw ał na sk utek ściekania orosienia, co zape­
wnia dobre w aru n k i procesu dyfuzji i szybkiego ustalenia się rów now agi
międzyfazowej ciecz-para.
318 T ec h n ik a d e s ty la c ji

10.2.1. Rozpoczęcie procesu destylacji


Po spraw dzeniu szczelności w szystkich elem entów a p a ra tu ry pom pą
próżniow ą w odną lub olejow ą do kolby destylacyjnej w lew a się określo­
ny ładunek m ateriału i zabezpiecza spokojne w rzenie cieczy. N astępnie
wpuszcza się wodę lub inne m edium chłodzące do w ykraplacza głowicy
destylacyjnej i dodatkow ej chłodnicy destylatu. W p rzy p a d k u obecności
niskow rzących składników ład u je się odpow iednią m ieszaninę oziębiającą
do w ykraplaczy prew en cy jn y ch (naczyń D ew ara), przez k tó re przechodzi
przew ód od głowicy do odbieralnika destylatu. Z w ykle używ a się m ie­
szaniny lodu z solą kuchenną albo suchego lodu (zestalonego CO^). N ie­
kiedy stosuje się ciekłe pow ietrze. Nie zaleca się u żyw ania m ieszanin su ­
chego lodu z rozpuszczalnikam i, np. acetonem lub eterem , poniew aż za­
w artość w ykraplacza silnie burzy się i w ycieka z naczynia (50). Pow o­
duje to zanieczyszczenie atm osfery w lab o rato riu m oraz m oże być p rzy ­
czyną pożaru. T eraz dopiero m ożna rozpocząć ogrzew anie kolby destyla­
cyjnej i płaszcza grzejnego, kom pensującego s tra ty cieplne kolum ny. Na
początku pracy m ożna włączyć pełne ogrzew anie kolby, aby skrócić czas
zagrzania cieczy do w rzenia, później ogrzew anie zm niejsza się o tyle, aby
udało się jeszcze zalanie cieczą w ypełnienia w kolum nie. Jeżeli m iesza­
nina zaw iera niskow rzące składniki, ogrzew anie należy przeprow adzać
ostrożnie. P rzegrzania cieczy w kolbie może spowodować nagłe odparo­
w anie cieczy i gw ałtow ny przepływ p a r i cieczy (powstałej ze skrople­
nia się p a r w chłodnym w ypełnieniu) przez kolum nę i przerzucenie czę­
ści cieczy do głowicy, a n aw et odbieralnika destylatu. G w ałtow nie p rze­
dzierające się p a ry przez1w arstw ę w ypełnienia m ogą w yrzucić z k olum ­
ny część w ypełnienia, jeżeli nie było ono dostatecznie zabezpieczone, np.
krążkiem z siatki fosforobronzow ej lub kw asoodpornej, unieruchom ionej
pierścieniem rozpierającym . Stopień ogrzew ania cieczy w kolbie desty la­
cyjnej należy kontrolow ać na podstaw ie w skazań m an o m etru różnicow e­
go lub innego urządzenia do pom iaru szybkości d estylacji (odparow ania
cieczy). Płaszcz grzejnika kolum ny początkow o znacznie przegrzew a się
o ok. 10— 20° pow yżej te m p e ra tu ry w rzenia cieczy w kolbie dla cieczy
w rzących do 150° oraz o ok. 30° dla cieczy; w yżej w rzących. A diabatę
płaszcza kon tro lu je się n a podstaw ie w skazań galw anom etru, do którego
podłączone są przew ody od układu term o p ar różnicow ych, z któ ry ch
jedna um ieszczona je st na ru rze kolum ny, druga zaś w ew n ątrz izolacji
cieplnej w odległości 1-2 cm od pierw szej.
Jeżeli pom iar tem p e ra tu ry p a r w głow icy albo te m p e ra tu ry poszcze­
gólnych segm entów płaszcza grzejnego dokonuje się term o p aram i (najle­
piej C u-konstantan lub F e-konstantan), należy załadow ać m ieszaninę lodu
z wodą do naczyń D ew ara, w któ ry ch um ieszcza się zim ne końce term opar.
T e ch n ik a prow adzenia p ro c e s u d e sty la c ji 319

P rzy destylacji pod ciśnieniem n orm alnym w pierw szych kroplach


d estylatu pojaw iającego się w głowicy zw ykle zn a jd u je się woda, k tó rą
należy w ydalić. P otem coraz częściej ściekają k rople d e sty la tu z w y -
kraplacza głowicy, k tó ra pow inna m ieć zam knięty k ra n n a przew odzie
prow adzącym do odbieralnika destylatu, aby kolum na m ogła pracow ać
pod całkow itym orosieniem . N astępną czynnością jest zalew anie w y p eł­
nienia w kolum nie.
Z drobnych czynności, k tóre należy w ykonać podczas opisanej ope­
racji, jest zapew nienie połączenia kolum ny z atm osferą w p rzy p ad k u de­
stylacji pod ciśnieniem norm alnym . W ielokrotnie bow iem zdarza się. że
eksperym entator zapom ina o ty m fakcie, co prow adzi do pow stania n a d ­
ciśnienia w kolbie destylacyjnej i ew entualnie do w yrzucenia term om e­
tru albo kieszeni w raz z term om etrem . W p rzypadku obaw y p rze d zaw il­
goceniem desty latu w spom niane połączenie z atm osferą należy zabezpie­
czyć płuczką osuszającą, np. z CaCł2 lub NaOH.

10.2.2. Zwilżanie (zalewanie) wypełnienia kolumny

W ysokospraw ne w ypełnienia m etalow e dla kolum n frakcjonujących


w ym agają — jak już o tym w spom niano w poprzednim rozdziale — w y­
tw orzenia na ich pow ierzchni film u cieczy oraz zapobieżenia tw orzeniu
się kanałów w śród elem entów w ypełnienia, k tórym i m ogłoby ściekać oro-
sienie w dół kolum ny, a strum ienie p a r przedostaw ałyby się w górę,
w kieru n k u głowicy. Taki sta n rzeczy spow odow ałby zm niejszenie kon­
ta k tu m iędzyfazow ego ciecz-para i pogorszyłby zdolność rozdzielczą ko­
lum ny.
W celu stw orzenia korzystnych w7arunków dla procesu re k ty fik a ­
cji kolum nę zwilża się (zalewa się) cieczą p rzy zam kniętym odbiorze
destylatu. Z alanie w ypełnienia w kolum nie n astęp u je n a sk u te k odpo­
wiedniego ogrzew ania płaszczą grzejnego i kolby destylacyjnej. Zw ilże­
nie pow tarza się kilkakrotnie. Z alew aniu kolum ny tow arzyszy w zrost
spadku ciśnienia o czym św iadczą w skazania m anom etru. Z alew anie po­
w tarza sięi nieraz kilkakrotnie, aż nastąp i całkow ite zalanie cieczą, tzn.
kiedy spadek ciśnienia osiągnie w artość ciśnienia statycznego, jak ie ist­
niałoby, gdyby kolum nę w ypełniono cieczą (uw zględniając zm ianę tem ­
p e ra tu ry cieczy).
O peracje zalew ania polega nie tylko na całkow itym nap ełn ien iu ko­
lum ny cieczą, lecz i dalszej części a p a ra tu ry łączącej się z gło'wicą. Ciecz
pow inna n aw et zapełnić połowę głowicy, co zapew nia całkow ite u sunię­
cie pow ietrza z w ypełnienia.
Najczęściej zalew a się kolum nę w następujący sposób: w łącza się
ogrzew anie kolby destylacyjnej i ustala się tak ie ogrzew anie płaszcza,
320 T ech n ik a d e s t y la c j i

aby tem p e ra tu ra jego była o 5-10° niższa od te m p e ra tu ry w rzen ia n a j­


niżej wrzącego składnika. N astępnie zw iększa się ogrzew anie kolby, aby
kolum na zalała się 2- lub 3-krotnie cieczą. Konieczne jest, aby objętość
cieczy nad w ypełnieniem stanow iła ok. 20% objętości w ypełnienia. P otem
zm niejsza się ogrzew anie kolby, aby ściekł n ad m iar cieczy. Podczas p rze­
prow adzania operacji zalew ania ogrzew anie kolby należy uregulow ać tak,
aby do pojaw ienia się cieczy w* kolum nie p o trzeba było 20-30 m inut.
K olum nę zalaną u trz y m u je się w tak im stan ie ok. 10-15 m inut; po
zm niejszeniu ogrzew ania kolby n ad m iar cieczy pow inien ściec z kolum ­
ny w ciągu ok. 20 m inut. W czesie operacji zalew ania należy uważać,
aby ciecz nie została przerzucona z głowicy do odbieralnika, ponadto że­
by podczas spuszczania nad m iaru cieczy kolum na znajdow ała się pod s ta ­
łym orosieniem oraz była w ypełniona param i. P rz erw a n ie orosienia m o­
że spowodować przedostanie się pow ietrza, k tó re p rzen ik ając w m asę
w ypełnienia u tru d n ia operację zwilżania.
Inne sposoby zw ilżania w ypełnienia polegają głów nie na odpow iedniej
zm ianie stopnia ogrzew ania płaszcza.
1. Znając właściwą wielkość ogrzew ania płaszcza i kolby dla p ro ­
w adzenia destylacji, zachow uje się w ielkość ogrzew ania płaszcza, a po­
większa się ogrzew anie kolby dopóki nie nastąpi zalanie kolum ny. N a­
stępnie zm niejsza się ogrzew anie kolby da w ielkości początkow ej i po­
zw ala na osiągnięcie rów now agi cieplnej w kolum nie.
2. Przegrzew a się płaszcz kolum ny praw ie do te m p e ra tu ry w rzenia
cieczy w kolbie. N astępnie rozpoczyna się ogrzew anie cieczy w kolbie
destylacyjnej aż do zalania k olum ny cieczą. Po dw u- lub trz y k ro t­
nym zalaniu zm niejsza się ogrzew anie płaszcza i kolby do pożądanej
wielkości.
3. Ogrzewa się kolbę d esty lacy jn ą nie w łączając ogrzew ania płaszcza,
aż pojaw i się ciecz w głowicy po zalaniu cełej kolum ny. N astępnie zm niej­
sza się ogrzew anie kolby aż do chw ili, kiedy n ad m iar cieczy ścieknie do
kolby. Z kolei włącza się ogrzew anie płaszcza, a potem ustala się ogrze­
w anie kolby destylacyjnej.
4. Początkow o ogrzew a się kolbę aż do osiągnięcia zalania kolum ny
(jak w punkcie 3). N astępnie zm niejsza się ogrzew anie kolby i rów nocze­
śnie włącza się ogrzew anie płaszcza, doprow adzając go do pożądanej tem -
jseratury. W czasie zm niejszania ogrzew ania kolby i u stalan ia tem p e ra ­
tu ry płaszcza ścieka n a d m iar cieczy z kolum ny.
Czas potrzebny do zalania kolum ny jest różny w zależności od w y­
sokości kolum ny oraz gęstości w ypełnienia.
Po dokładnym zw ilżeniu w ypełnienia jednym z opisanych sposobów
ustala się ogrzew anie płaszcza i k o n tro lu je adiabatyczność procesu desty­
lacji, następnie ustala się szybkość d estylacji (odparow ania cieczy).
T ech n ik a prow adzenia p ro c e s u d e s ty la c ji 321

10.3. U ST A L A N IE RÓW NOW AGI M IĘDZYFAZO W EJ C IE C Z -PA R A

N astępną operacją po zw ilżeniu cieczą w ypełnienia kolum ny jest


osiągnięcie stan u rów now agi m iędzyf azowej. Począw szy od tego m om en­
tu aż do zakończenia procesu destylacji kolum na pow inna pracow ać
w w arunkach adiabatycznych albo m ożna stosow ać m ałe niedogrzanie
płaszcza, co spow oduje częściowe w ykroplenie się p a r (deflegm ację) w e­
w nątrz kolum ny. W skazania term om etrów oporow ych lu b term o p ar
um ieszczonych na ru rze kolum ny oraz w ew nątrz płaszcza pod układem
grzejnym in form ują o osiągnięciu rów now agi cieplnej n a długości ko­
lum ny. O dpow iednie operow anie ręczne lub autom atyczne układem grzej­
nym poszczególnych segm entów płaszcza n a podstaw ie w skazań galw ano-
m etru um ożliw ia szybkie osiągnięcie i utrzym anie rów now agi cieplnej
w kolum nie.
Bardzo w ażnym czynnikiem w okresie u stalan ia rów now agi, podobnie
ja k i podczas dalszego procesu destylacji, je s t u trzy m an ie stałego ciśnie­
nia w instalacji. Z m iana ciśnienia pow oduje zaburzenia W stanie rów no­
wagi, np. m ały spadek ciśnienia jest przyczyną przedostaw ania się do
głowicy i skraplania się p a r składnika m niej lotnego, k tó ry może dać fa ł­
szywe w skazania o osiągnięciu stan u rów now agi. Szczególnie niekorzyst­
nie odbija się flu k tu acja ciśnienia podczas destylacji próżniow ej (pod
zm niejszonym ciśnieniem ), dlatego pożądana je st stabilizacja ciśnienia
w in stalacji za pom ocą urządzeń m anostatycznych.
W czasie u stalan ia się rów now agi kolum na pow inna pracow ać pod
pełnym orosieniem , tzn. nie pow inno się odbierać destylatu. Czas ko­
nieczny do osiągnięcia rów now agi jest różny w zależności od ty p u ko­
lum ny, jej rozm iarów oraz g atu n k u w ypełnienia. W ypełnienia reg u la rn e
siatkowe, np. Stedm ana, L ecky’go — Ewella, w ym agają znacznie m niej
czasu od w ypełnień nasypow ych, np. spiralek Fenskego czy cylinderków
Dixona. Pow yższe uogólnić m ożna następująco: kolum ny o dużym za­
trzym aniu dynam icznym po trzeb u ją w ięcej czasu na osiągnięcie rów no­
wagi aniżeli kolum ny o m niejszym zatrzym aniu. Podanie ogólnej reguły,
na podstaw ie k tórej określa się czas konieczny dla osiągnięcia rów now agi
w różnych kolum nach, je st spraw ą raczej trudną. Czas ten je s t bow iem
funkcją szeregu czynników : w ielkości zatrzym ania, szybkości destylacji,
aaiabatycznośei procesu i c h a ra k te ru m ieszaniny. Je st on inny n ie ty l­
ko dla różnych kolum n, lecz także i dla tej sam ej kolum ny, gdy p rac u je
ona w zm ienionych w arunkach. N a przy k ład kolum na o średnicy 8 m m
i wysokości w ypełnienia 70 cm ze spiralkam i Fenskego o średnicy ok.
3 m m w ykonanym i z d ru tu stalow ego osiąga rów now agę po ok. 3 godz,
podczas gdy kolum na o innych w ym iarach (średnica 25 m m i wysokość
w arstw y w ypełnienia 366 cm) z takim sam ym w ypełnieniem i p racu jąca

21 D estylacja frakcyjna.,
322 T e c h n ik a d e s t y la c j i

na tej samej m ieszaninie wzorcow ej p o trzeb u je ponad 30 godz dla osiąg­


nięcia równowagi.
C o u 1 s o n (56) opracow ał m etodę pozw alającą n a określenie czasu
potrzebnego do osiągnięcia rów now agi w kolum nie:
lg [1 + (a" — 1) a •
1 1 + (a — 1) a • Xf a ■X f
n • Iga. 1 + (a — l)X i?
III-4
gdzie T r oznacza czas w godzinach p otrzeb n y do o sią g n ięcia ró w n o w a g i, V —
szybkość d esty la c ji w m olach na godziną.
Gdy x F i a są m ałe i gdy jest n ~> 50, pow yższem u ró w n an iu w p rzy ­
bliżeniu odpow iada w yrażenie:
H_ x F (a - 1)
III-5
V 1 + lg x F
n • Ig a
K olum ny o bardzo dużej spraw ności i o skuteczności ok. 100 P T w y ­
m agają 24-36 godz (57) n a u stalenie rów now agi, w kolum nie P od b ieln ia­
ka z w ypełnieniem „H yper-C ol” o dzielności ok.70 P T rów now aga u sta la
się w ciągu 7 godzin. K olum ny z w ypełnieniem sp iraln y m Fenskego osią­
gają rów now agę w zależności od w ysokości w arstw y w ypełnienia: przy
wysokości 100-200 cm w ciągu 6-12 godz, p rzy w ysokości ok. 50 cm —
3 godz. Czas u sta la n ia równowagi, jest, oczywiście, zależny także od roz­
m iarów elem entów w ypełnienia: m ałe sp iralk i o średnicy 2-3 m m w y m a­
gają znacznie dłuższego czasu niż elem enty większe.
W pierw szych 2-3 godzinach u stalan ia się rów now agi zdolność roz­
dzielcza kolum ny pow iększa się szybko, w późniejszym okresie czasu
zm niejsza się, w skutek czego czas potrzebny do osiągnięcia całkow itej
rów now agi uk ład u ciecz-para m usi być stosunkow o długi.
Przeprow adzenie destylacji analitycznej w ym aga osiągnięcia owego
stan u rów now agi, natom iast dla desty lacji p rep a ra ty w n ej, podczas k tó ­
rej w ydziela się k o n cen traty składników , n a osiągnięcie niecałkow itego
stan u rów now agi przeznacza się 2-5 godz.
S tan rów now agi m iędzyfazow ej należy osiągnąć w ja k n ajk ró tszy m
czasie, tzn. w optym alnych w a ru n k a ch p rac y danej kolum ny: p rzy jej
optym alnym obciążeniu i optym alnej szybkości destylacji. O ptym alne w a­
ru n k i pracy dla każdej kolum ny w yznaczą się dośw iadczalnie, używ ając
do tego odpow iednich m ieszanin w zorcow ych i prow adząc b ad an ie1 przy
różnych reżym ach pracy.
M ożna rów nież ustalić w przybliżeniu w arunki' pracy, reg u lu jąc in ­
tensyw ność ogrzew ania kolby destylacyjnej i płaszcza kolum ny w taki
sposób, aby szybkość orosienia (liczba ikropel ściekających z głowicy do
T ech n ik a prow adzenia p ro cesu d e s ty la c ji 323

kolum ny) była ok. dw u k ro tn ie m niejsza od szybkości ściekania fleg­


m y (liczba kropel ściekających z kolum ny do kolby destylacyjnej), przy
czym tem p e ra tu ra płaszcza grzejnego pow inna być ok. 2—-3° niższa
od tem p eratu ry w skazyw anej przez term o m e tr na głowicy. T em pera­
tu rę płaszcza spraw dza się term o m etrem oporowym , rtęciow ym lub te r-
m oparą.
P roste urządzenia destylacyjne m ogą nie m ieć ogrzew anego płaszcza
kolum ny i w ty ch p rzypadkach w a ru n k i pracy kolum ny u sta la się przez
regulację szybkości destylacji cieczy z kociołka destylacyjnego. K ontrola
ogrzew ania nie jest konieczna podczas zalew ania i u stalan ia się stan u
rów now agi; dopiero podczas odbioru desty latu u trz y m u je się pożądaną
szybkość destylacji.
O siągnięcie stanu rów now agi w kolum nie stw ierdza się pom iarem
tem p e ra tu ry p a r w głowicy. N ajniższa tem p e ra tu ra u trzy m u jąca się
w głowicy przez dłuższy okres czasu (przy niezm iennym ciśnieniu) w ska­
zuje na to, że najniżej w rzący składnik z n ajd u je się na szczycie kolum ­
ny. W celu w ykonania dokładnego pom iaru tej te m p e ra tu ry pow inno
się w głowicy um ieścić dokładne, skrócone term o m e try rtęciow e lub opo­
row e (Pt), k tó re pozw alałyby odczytać tem p e ra tu rę z dokładnością
± 0,05-0,1°. W braku dokładnego term o m etru pobiera się z głowicy de­
stylacyjnej kilka kropel destylatu i określa ich w spółczynnik załam ania
na refrak to m etrze Abbego. W spółczynniki załam ania składników desty­
la tu różnią się m iędzy sobą, więc badając ich w artość m ożna w yciąg­
nąć w nioski o czystości poszczególnych frakcji. W spółczynniki załam ania
różnych substancji z n ajd u ją się w kalendarzach chem icznych.

10.4. PROCES ZASA D N IC ZY

10.4.1. Kontrola parametrów


Po u staleniu rów now agi m iędzyfazowej w kolum nie przy stęp u je się
do ustalenia określonego stosunku orosienia, a n astęp n ie do odbioru de­
stylatu. W czasie trw a n ia odbioru d estylatu m uszą być dotrzym ane w a­
runki zapew niające optym alną zdolność rozdzielczą. D estylacja m usi
przebiegać adiabatycznie. W żadnym przypadku nie m ożna dopuścić do
przegrzania płaszcza kolum ny, k tóre pow oduje zachw ianie stan u rów no­
w agi i przejście w yżej w rzących składników destylow anej m ieszaniny
w sta n parow y. W ażnym p a ra m etrem w aru n k u jący m dobry rozdział m ie­
szaniny jest prow adzenie destylacji przy optym alnej szybkości. K olum ny
z w ypełnieniem nasypow ym m ają w zależności od ro d zaju w ypełnienia
i jego rozm iarów oraz w ysokości w arstw y w ypełnienia w łaściw e sobie
optym alne szybkości destylacji, któ ry ch przekroczenie w jed n ą lub drugą

21*
324 T echnika d e sty la c ji

stronę pow oduje zm niejszenie spraw ności w ypełnienia, a ty m sam ym


zdolności rozdzielczej kolum ny.
10.4.1.1. U stalanie stosunku orosienia. — S tosunek orosienia ustala
się w głowicy destylacyjnej przez odpow iednie nastaw ienie elem entów
rozdzielających skropliny na orosienie i odbierany destylat. W iększą część
skroplonych p a r w głow icy zaw raca się do kolum ny destylacyjnej w po­
staci orosienia, a pozostałość odprow adza się jako p ro d u k t do odbieral­
ników.
Stosunek orosienia byw a zazw yczaj w iększy od jedności, w d esty lacji
p rep araty w n ej stosuje się p rzynajm niej stosunek 5 : 1 lub 10 : 1, w p rz y ­
padku destylacji analitycznej zaś w artości te b y w a ją daleko w iększe, np.
od 30 : 1 do 100 : 1 ,a w specjalnych przypadkach jeszcze w iększe. W p ra k ­
tyce ustala się stosunek orosienia przy n ajm n iej rów ny liczbie półek teo ­
retycznych określonych dla danej kolum ny przy całkow itym orosieniu.
W lite ra tu rz e anglosaskiej obok term in u „ re flu x ra tio ”, oznaczającego
stosunek orosienia, spotyka się rów nież określenie „ reflu x r a te ”, k tó ry m
oznacza się ilość m ate ria łu docierającego do głowicy destylacyjnej w je d ­
nostce czasu. W pew nych bow iem przypadkach korzystniej je st używ ać
głowicy destylacyjnej, w k tórej ilość odbieranego p ro d u k tu je st stała.
W takiej głowicy, zm ieniając ilość m ate ria łu dochodzącą do niej, auto­
m atycznie zm ienia się stosunek orosienia, poniew aż ilość odbieranego
p ro d u k tu pozostaje ta sam a, a zm ienna je s t ilość m a te ria łu zraszającego
w ypełnienie. W tak im p rzy p ad k u stosunek orosienia zw iększa się przez
zw iększenie szybkości destylacji cieczy z kolby destylacyjnej oraz jedno­
czesne podniesienie te m p e ra tu ry płaszcza grzejnego.
Stopień i ostrość rozdziału m ate ria łu zależy od w ielkości stosunku
orosienia. Stosunek orosienia m ożna dla danego p rzy p ad k u d esty lacji ob­
liczyć, ale będzie on ak tu a ln y ty lko dla krótkiego okresu czasu desty lacji
(nie ciągłej), poniew aż skład m ate ria łu w kolbie destylacyjnej stale zm ie­
nia się w m iarę p o stępu procesu. Z tego w zględu nie należy ustalać m i­
nim alnego stosunku orosienia. Lepiej jest ustalić na początku procesu
w iększy stosunek orosienia, a n astęp n ie w czasie trw a n ia destylacji zm ie­
niać go w zależności od potrzeby.
Podczas destylacji m ieszanin o znanym składzie stosuje się nieraz
n aw et dużą zm ianę stosunku orosienia w zależności od przebiegu w ydzie­
lania poszczególnych składników . W p rak ty c e w ydzielenie (odbiór) skład­
nika, znajdującego się w dużej ilości, przeprow adza się p rzy zm niejszo­
nym stosunku orosienia w porów naniu do stosunku orosienia ustalonego
na początku procesu. W chw ili pojaw ienia się następnego składnika, tzn.
w okresie otrzym yw ania fra k c ji przejściow ej, zw iększa się znów stosunek
orosienia, aby nastąpiło dokładne „w ycięcie” pozostałości poprzedniego
składnika. W ielkość frak cji przejściow ej, zaw ierającej m ieszaninę dw u
T ec h n ik a p r o w a d z e n i a p ro c e s u d e s ty la c ji 325

składników , pow inna być ja k najm niejsza. Gdy ty lko n astęp n y składnik
zacznie destylow ać w czystym stanie, m ożna ponow nie odpow iednio
zm niejszyć stosunek orosienia. P row adzenie destylacji w tak ich w a ru n ­
kach pozwala na zaoszczędzenie czasu oraz n a otrzym anie poszczególnych
składników w czystym stanie.
Na w ykresie krzyw ej destylacji w y stę p u je w yraźniejsze przegięcie
pom iędzy dw om a sąsiednim i składnikam i, p rzy jm u jące postać schodka.
Gdy krzyw a destylacji w ykazuje m ałe w ielkości fra k c ji przejściow ych,
stanow i to dowód, że proces d estylacji przebiega w e w łaściw y sposób i że
p a ra m etry procesu, a tym sam ym i stosunek orosienia, zostały dobrze
dobrane. D ow olne zm niejszenie stosunku orosienia pow oduje obniżenie
zdolności rozdzielczej kolum ny i gorszy rozdział składników m ieszaniny.
Podczas destylacji m ieszanin o nieznanym składzie dokonanie zm iany
stosunku orosienia nie je st m ożliw e w ta k szerokich granicach. N ie m ożna
zm ieniać tego p a ra m etru tylko na podstaw ie w skazań term om etru: w gło­
wicy, sądząc ze zm iany te m p e ra tu ry , że o trzym uje się „stopień” na
krzyw ej destylacji. N ieraz zm iana ciśnienia lub zaburzenie rów now agi
w kolum nie pow odują zm iany te m p e ra tu ry w rzenia składników . Z byt
pochopna decyzja zm niejszenia sto su n k u orosienia m oże spowodow ać za­
nieczyszczenie desty latu i konieczność pow tórzenia destylacji. K onieczne
jest więc w ykonanie destylacji próbnej, k tó ra zo rien tu je e k sp ery m en ta­
to ra o składzie jakościow ym i ilościow ym m ateriału. D opiero na podsta­
w ie w yników destylacji próbnej m ożna ustalić odpow iedni reżym p ro ­
cesu.
Często stosow any em piryczny sposób u stalenia stosunku orosienia po­
lega na dośw iadczalnym w yznaczeniu szybkości odbioru destylatu, przy
której uzyskuje się p ro d u k t o żądanej czystości, potw ierdzonej przez po­
m iar tem p e ra tu ry w rzenia, w spółczynnika załam ania, skręcalności w ła­
ściwej lub innych w łasności fizycznych. P rzew ażnie ogranicza się jed n a k
do pom iaru te m p e ra tu ry w rzenia dokładnym i term o m etram i z podziałką
p rzynajm niej co 0,1°.
10.4.1.2. U trzym yw anie adiabatyczności procesu destylacji. — W cz a ­
sie u stalania się w kolum nie sta n u rów now agi m iędzyfazow ej w zdłuż
kolum ny p ow staje g rad ie n t tem p e ra tu ry . Chociażby w kolum nie znajdo­
w ał się tylko jed e n składnik, to tem p e ra tu ra dołu kolum ny będzie zawsze
wyższa od te m p e ra tu ry szczytu, poniew aż w pływ a na to ciśnienie s ta ty ­
czne słupa cieczy w kolum nie. Ta różnica te m p e ra tu r jeszcze w yraźniej
w ystępuje podczas d estylacji próżniow ej. W kolum nach z w ypełnieniem
nasypow ym Fenskego, D ixona i M cM ahona, k tó re odznaczają się dużym
zatrzym aniem dynam icznym podczas destylacji pod zm niejszonym ciśnie­
niem , owa różnica te m p e ra tu r przy wysokiej, w a rstw ie w ypełnienia do­
chodzi naw et do kilkudziesięciu stopni. W ew nątrz kolum ny ustala się
326 T e c h n ik a d e s ty la c ji

rów nież poprzeczny grad ien t tem p e ra tu ry . N ajw yższą te m p e ra tu rę m ają


elem enty w ypełnienia n a osi kolum ny; w k ieru n k u ścianek tem p e ra tu ra
obniża się. N iektórzy eksperym entatorzy podają, że w p rzy p ad k u w ypeł­
nienia m etalow ego poprzeczny g rad ie n t te m p e ra tu ry je st m niejszy niż
przy w ypełnieniu ceram icznym lub szklanym , poniew aż w ypełnienie m e­
talow e lepiej przew odzi ciepło.
Co pew ien czas należy kontrolow ać położenie zerow e galw anom etru
w e w szystkich segm entach grzejnych. Rów now agę cieplną w kolum nie
pow inno się osiągnąć n aw et przed ustaleniem się rów now agi m ięd zy fa­
zowej. W żadnym p rzypadku nie m ożna dopuścić do przegrzania któregoś
z segm entów , poniew aż odpow iednia część kolum ny, n a k tó rej leży ów
segm ent, stanie się odparow alnikiem przeprow adzającym w s ta n 1parow y
wyżej w rzące składniki cieczy, k tó re pow inny spłynąć do kolby pod po­
stacią flegm y. M ożna stosow ać m ałe niedogrzanie płaszcza kolum ny, k tó ­
re zabezpieczy przed ew en tu aln y m w zrostem ogrzew ania n a sk u te k w a­
hania napięcia p rą d u w sieci zasilającej a u to tran sfo rm ato ry . M ałe nie­
dogrzanie spow oduje niedużą deflegm ację par, k tó ra pow iększy ilość
orosienia w kolum nie.
W m iarę postępu d estylacji w yżej w rzące składniki przed o stają się
z kolby do kolum ny, a n astęp n ie przem ieszczają się w kolum nie' coraz
wyżej i w reszcie osiągają głow icę destylacyjną. W czasie tej w ędrów ki
składników pow staje niedogrzanie płaszcza, początkow o w dolnych seg­
m entach, a następnie w coraz wyższych. N iedogrzanie pogłębia się w za­
leżności od różnicy te m p e ra tu r w rzenia m iędzy pierw szym składnikiem ,
dla którego początkow o ustalono ogrzew anie, a następnym i. Proces de­
stylacji traci c h arak ter procesu adiabatycznego. N a skutek postępującego
niedogrzania płaszcza n astęp u je kondensacja p a r w kolum nie w coraz
w iększej ilości, w reszcie w sk ra jn y m przypadku doprow adza się do za­
lania kolum ny cieczą. W tak im sta n ie rzeczy żadne p a ry nie dostają się
do głowicy, a rów now aga m iędzyfazow a ciecz-para ulega całkow item u
zburzeniu.
W ażnym zagadnieniem zw iązanym z zachow aniem w aru n k ó w adiaba-
tyczności pracy kolum ny jest dokładna stabilizacja ciśnienia w układzie,
poniew aż naw et m ałe zm iany ciśnienia pow odują pow ażne zm iany te m ­
p e ra tu ry w rzenia składników .
10.4.1.3. U trzym yw anie opty m aln ej szybkości destylacji. — Bezpo­
średnio po w ykonaniu operacji zw ilżania w ypełnienia w kolum nie ustala
się taką intensyw ność ogrzew ania kolby destylacyjnej, aby kolum na p ra ­
cowała przy optym alnej szybkości destylacji. W takich w aru n k ach sto­
sunkow o szybko u stala się w kolum nie stan rów now agi m iędzyfazow ej.
W zależności od intensyw ności ogrzew ania cieczy w kolbie destyla­
cyjnej następuje odparow anie różnej ilości składników m ieszaniny. S z y b ­
T ec h n ik a p r o w a d z e n i a p ro c e s u d e s ty la c ji 327

kość destylacji określa się ilością odparow anej cieczy w m l na jednostkę


czasu (w praktyce p rzy jm u je się na m inutę lub godzinę). Z pojęciem
szybkości' destylacji zw iązane są inne term in y określające obciążenie ko­
lum ny, jak przepustowość albo przelctowość k o lu m n y , k tó re opierają się
na pom iarach ilości p a r przechodzących przez kolum nę w jednostce czasu.
K olum ny z w ypełnieniem nasypow ym lub reg u la rn y m ch ara k te ry z u ją
się zależnością zdolności rozdzielczej od szybkości destylacji. W ykres za­
leżności liczby PT, charakteryzujących kolum nę z d an y m w ypełnieniem ,
lub w artości W RPT od szybkości destylacji przedstaw ia się w postaci
krzyw ych, przy czym optym alne w artości należą nieraz do m ałego za­
kresu szybkości destylacji. Dla niektórych w ypełnień nasypow ych krzyw e
m ają k ształt płaski, istnieje więc stosunkow o w iększa swoboda w opero­
w aniu szybkością destylacji. N ieraz optym alne w a ru n k i zn ajdują się nie­
co poniżej p u n k tu krytycznego, tzw. p u n k tu zalewania (flooding point).
W ypełnienia reg u larn e n atom iast w ym agają czujniejszej kontroli, ponie­
waż łatw o jest przekroczyć zakres o ptym alny w jedną lu b d ru g ą stronę.
Na optym alną w artość szybkości desty lacji m a w pływ nie tylko rodzaj
w ypełnienia, decydujący w pływ m a rów nież budow a kolum ny: średnica,
wysokość w arstw y w ypełnienia, obecność tzw. przestrzeni rozdzielczych
dla cieczy i par w górnej i dolnej części kolum ny itp. Z reg u ły są po­
w ażne trudności w u trz y m an iu zakresu optym alnej szybkości w kolum ­
nach w ąskich i wysokich, posiadających duże zatrzym anie dynam iczne.
Ł atw iej utrzym yw ać jest — co stw ierdzono 'praktycznie — optym alne
w arunki dla kolum ny z w ypełnieniem m etalow ym niż ceram icznym lu b
szklanym .
K ontrolę utrzy m y w an ia optym alnej szybkości destylacji w ykonuje się
za pomocą m anom etrów różnicow ych lub odpow iednich urządzeń elek­
tronow ych. W pierw szym p rzy p a d k u w skazania m an o m etru różnicow ego
n astęp u ją pod w pływ em różnicy ciśnień w kolbie destylacyjnej i w gło­
wicy. Różnica ciśnień pow staje na sk utek zm iany intensyw ności w rzenia
cieczy w kolbie. M aksym alna różnica ciśnień pojaw ia się p rzy kry ty czn ej
szybkości destylacji w tzw. punkcie zalew ania i je st zbliżona do w artości
statycznego ciśnienia słupa cieczy w kolum nie. O ptym alnem u zakresow i
szybkości destylacji odpow iada rów nież odpow iednia w artość ciśnienia
statycznego. W artości te zależą m. in. od indyw idualnych w łasności cie­
czy. W skazania m an o m etru różnicow ego nie są absolutnym m iernikiem
szybkości destylacji, w danej kolum nie w ty ch sam ych w a ru n k a ch pracy
kolum ny określone ciśnienie odpow iada bow iem jednej szybkości d esty ­
lacji tylko dla jednej cieczy, a dla innej cieczy odpow iada innej szyb­
kości (50).
G o l d s b a r r y i A s k e v o 1 d . (51) zauw ażyli, że w kolum nach
z w ypełnieniem siatkow ym w zakresie szybkości d estylacji 1100-2200
328 T ech n ik a d e s t y la c j i

m l/godz spadek ciśnienia pozostaje niezm ienny, n atom iast w przypadku


operow ania innym i szybkościam i w artość spadku ciśnienia odpowiednio
się zmienia. W ielkości owe należałoby określać ek sperym entalnie dla
każdej badanej m ieszaniny.
Jeżeli do podłączonego do kolby destylacyjnej m anom etru w topi się
jedną elektrodę k o n tak tu jącą się stale z cieczą m anom etryczną (rtęcią
lub lżejszą cieczą o w łasnościach elektrolitu), d ru g ą zaś e lek tro d ę zakoń­
czoną ostrzem um ieści się tak, aby m ogła być dow olnie nastaw iana, to
otrzym a się pro ste urządzenie, za pom ocą którego m ożna regulow ać
szybkość destylacji. O pisany układ w łącza się poprzez przekaźnik do ob­
wodu grzejnego kolby destylacyjnej. W p rzy p ad k u w zrostu szybkości
destylacji n astęp u je podniesienie słupa cieczy m anom etrycznej i za­
m knięcie poprzez ostrze obwodu elektrycznego, k tó ry sam oczynnie w y­
łączy ogrzew anie kolby. Tego ty p u regulacja szybkości d estylacji odby­
w ać się będzie skokowo, a częstość w yłączania grzejnika zależeć będzie
od jego mocy, bezw ładności cieplnej u k ład u i dokładności działania u rzą ­
dzenia. Jeżeli zam iast rtęci stosow ać jako ciecz m anom etrycznaj poligli-
kole etylenow e, ftalan am ylu lub fta la n b u ty lu z dodatkiem pew nych
składników , np. azotynu sodu lub am ylu, to w ielokrotnie zw iększa się
czułość regulacji. Inne sposoby reg u lacji ogrzew ania kolby opisano w czę­
ści II, rozdział 5.3.
E lektronow e sam oczynne urządzenia do reg u lacji szybkości destylacji
są dokładniejsze w działaniu, ale z pow odu w ysokiej ceny stosuje się je
tylko do bardzo spraw nych in stalacji frakcjonujących.

10.4.2. Przyczyny zaburzeń procesu

P rzyczyną w adliw ej pracy jest b ra k rów now agi cieplnej w kolum nie
destylacyjnej, k tó ry pow oduje zachw ianie stan u rów now agi m iędzyfazo­
wej ciecz-para. B rak rów now agi cieplnej może być spow odow any kil­
kom a przyczynam i:
1) w adą k o n stru k cy jn ą kolum ny lub złą lokalizacją instalacji fra k ­
cjonującej,
2) flu k tu acją ciśnienia w instalacji,
3) nieznajom ością w aru n k ó w p racy kolum ny i stosow aniem z tego
powodu niew łaściw ej techniki destylacji.
Ad 1). W w ielu przy p ad k ach p ro je k tu je się i w y k o n u je k o lum ny „na
oko”, które później nie zdają egzam inu i są powodem niezadow alających
w yników destylacji, m im o stosow ania w łaściw ej tech n ik i pracy. W za­
leżności od w ym aganej dzielności kolum ny m usi być zachow ana propor­
cja m iędzy średnicą a w ysokością kolum ny oraz w ielkością w ypełnienia.
Z byt w ysokie kolum ny są sk ło n n e do zalew ania cieczą lub do zaniku oro-
T e c h n ik a prowadzenia, p ro c e s u d e sty la c ji 329

sienią, poza ty m u tru d n io n e jest utrzy m an ie w n ich rów now agi cieplnej.
Niewłaściwe ułożenie w ypełnienia oraz zanieczyszczenia m echaniczne
(np. odłam kam i sp iralek Fenskego, p ro d u k tam i korozji przy w ypełnieniu
m etalow ym , żyw icam i lub smołami) są przyczyną m ałej przelotow ości
kolum ny. N iekiedy źle dobrany grzybek, n a k tó ry m opiera się w arstw a
w ypełnienia, h am u je przepływ p a r i cieczy. W ady k o n stru k c y jn e należy
oczywiście, napraw ić, a w p rzy p ad k u zanieczyszczeń w ypełnienie w y sy ­
pać, oczyścić je i przesiać przez odpow iednie sito, k tó re usunie odłam ki.
Przy ponow nym ładow aniu w ypełnienia należy m ieć na uw adze w łaściw e
jego ułożenie, gdyż od tego zależy dzielność kolum ny: ta sam a w arstw a
w ypełnienia może spełniać fu n k cję od 20 do 80 P T (50).
N iekiedy niew łaściw a lokalizacja kolum ny pow oduje jej złą prace.
K olum ny nie należy m ontow ać w pobliżu drzw i, okien, w yciągu, jak
również w pobliżu kaloryferów ani pieca. Pow stające w iry pow ietrzne
i przeciągi albo silne nagrzanie jednej stro n y są szkodliw e dla kolum ny.
K olum nę należy ustaw ić w zacisznym kącie osobnego pom ieszczenia,
które posiadałoby rów nom ierną tem p eratu rę. K olum ny m niejszych roz­
m iarów dobrze je st um ieszczać w specjalnych oszklonych szafach.
Ad 2). W arunkiem koniecznym dla przeprow adzenia dobrej destylacji
pod zm niejszonym ciśnieniem jest stabilizacja ciśnienia w instalacji fra k ­
cjonującej. Im spraw niejsze są instalacje, ty m czulsze są na flu k tu ację
ciśnienia i tym konieczniejsza je st owa stabilizacja z uw agi na duże s tra ­
ty czasu, potrzebnego do ponow nego u stalenia stan u rów now agi m ięd zy ­
fazowej. W iadom o bowiem , że dla kolum ny o spraw ności ok. 100 P T do
ustalenia rów now agi potrzeba kilkudziesięciu godzin (57). B ezpośrednie
połączenie u k ład u (instalacji frakcjonującej) poprzez zbiornik buforow y
ze źródłem próżni: pom pą olejow ą lub w odną, nie zapew nia stałości ciś­
nienia. Na sk utek absorpcji lotnych substancji w oleju zm niejsza się lep­
kość oleju, w zrasta prężność jego par, a spraw ność pom py m aleje. Z m ia­
ny napięcia w sieci elektrycznej pow odują zm iany liczby obrotów silnika
pom py próżniow ej, a tym sam ym zm iany spraw ności pom py. Z m ienia się
rów nież spraw ność pom py w odnej na skutek zm ian ciśnienia oraz tem p e­
ra tu ry w ody w in stalacji wodociągowej. S tabilizację ciśnienia w a p a ra ­
tu rze frakcjonującej zapew nia się za pom ocą m anostatów , k tó re omó­
w iono w rozdziale o regulacji ciśnienia (część II, rozdział 6.1).
A d 3). A żeby kolum na m iała w łaściw ą zdolność rozdzielczą, pow inna
pracow ać w dogodnych w aru n k ach i przy zastosow aniu odpow iedniej
techniki pracy. Z asadniczym źródłem m ałej w ydajności p racy je s t b rak
(lub naruszenie) rów now agi ciejslnej w kolum nie, a ty m sam ym u tra ta
rów now agi m iędzyfazow ej. Spow odować to m oże niew łaściw e ogrzew anie
kolby1 i płaszcza. F a k t te n może też zaistnieć na sk u tek dużego w ah an ia
napięcia w sieci elektrycznej. Z tego pow odu konieczna je s t sta ła kon­
330 T e ch n ik a d e s t y la c j i

tro la napięcia oraz jego reg u lacja a u to tran sfo rm ato rem albo też należy
używać stabilizatorów napięcia. Często naruszenie reży m u desty lacji n a ­
stępuje stopniowo, gdy w m iarę parow ania coraz to w yżej w rzących
składników nie w zm aga się jednocześnie ogrzew ania kolby i płaszcza.
Moc grzejną należy zm ieniać pow oli i stopniowo, ty m ostrożniej, im
w iększa jest bezw ładność cieplna ty ch elem entów . O n aruszeniu reżym u
destylacji m ożna łatw o w nioskow ać z liczby kropel cieczy spadających
z głowicy do kolum ny i z kolum ny do kolby destylacyjnej. Silne za­
chw ianie rów now agi pow oduje albo zanik orosienia, albo zalanie k olum ­
ny. N iekiedy zdarza się przy doprow adzaniu te m p e ra tu ry płaszcza do
tem p eratu ry w rzen ia m ateriału, że p a ry znajdujące się w kolum nie nie
m ogą dotrzeć do głowicy. W tedy należy podnieść tem p e ra tu rę płaszcza
powyżej te m p e ra tu ry głowicy. Może to Jbyć spow odow ane zalaniem ko­
lum ny cieczą lub przechodzeniem fra k c ji przejściow ej. Z łe rozw iązanie
k o n stru k cy jn e segm entów grzejnych (budow a uzw ojenia grzejnego, um ie­
szczenie term om etrów itp.) może rów nież być przyczyną złej p racy ko­
lum ny. N ieraz po zw iększeniu ogrzew ania płaszcza p a ry w kolum nie nie
osiągają głowicy, lecz n a stę p u je zalanie górnej części kolum ny; po
zm niejszeniu zaś ogrzew ania płaszcza (aby usunąć n a d m iar cieczy) zanika
rów nież i orosienie. Podobne zjaw isko m a m iejsce W w ysokospraw nych
kolum nach, jeżeli zaistnieje duża różnica te m p e ra tu r w rzenia pom iędzy
dw om a sąsiednim i składnikam i m ieszaniny, w k tórej ilość niskow rzącego
składnika je st nieduża. G dy ogrzew anie płaszcza u reg u lu je się, ta k aby
utrzym ać stały obieg p a r i cieczy w kolum nie, w y pełnienie w kolum nie
może ogrzać się do te m p e ra tu ry w yższej od tem p e ra tu ry w rzen ia niżej
w rzących składników . W tedy te składniki odpar owy w u ja na w ypełnieniu
i sk rap lają się w głowicy, aby naty ch m iast po ścieknięciu do kolum ny
przejść ponow nie w sta n parow y pod w pływ em gorącego w ypełnienia.
W konsekw encji cała fra k c ja niżej w rzącego m ate ria łu z b iera się w gło­
wicy i w górnej części kolum ny, pow yżej w arstw y w ypełnienia. W ta ­
kiej sytuacji najlepiej je st odebrać pow oli niskow rzący m ate ria ł przy
m ałym stosunku orosienia. N astępnie zam knąć odbiór d e sty la tu i pozo­
staw ić kolum nę pod pełn y m orosieniem , aby ustaliła się rów now aga
m iędzyfazowa. N iskow rzący m ateriał, jeżeli je st w ażny dla dalszych b a ­
dań, pależy osobno rozdestylow ać.
W przypadku m ieszanin w ieloskładnikow ych, w k tó ry c h te m p e ra tu ry
w rzenia poszczególnych składników nie są zbyt odległe od siebie, po­
w stanie „korka cieczy” w górnej części kolum ny podczas prow adzenia
destylacji z n orm alną szybkością spow odow ane byw a przew ażnie p rze­
grzaniem kolum ny; pow stanie „korka cieczy” w dolnej części kolum ny
pochodzi zaś od niedogrzania kolum ny.
W ażną spraw ą je st poznanie indyw id u aln y ch w łasności kolum ny pod­
T ec h n ik a proiuadzenia p ro c e s u d e s ty la c ji 331

czas destylacji próbnych ze znanym i mieszaninami oraz opracowanie od­


powiedniej charakterystyki pracy kolumny. Będzie to bardzo pomocne
podczas każdej destylacji z nieznanym układem.

10.5. ODBIÓlt DESTYLATU

10.5.1. Sposoby odbioru destylatu


Po osiągnięciu początkowej równowagi międzyfazowej przy stałym
ciśnieniu i stałej szybkości destylacji ustala się założony stosunek orosie­
nia, tzn. rozpoczyna, się odbiór destylatu. Rozróżnia się trzy sposoby od­
bioru destylatu: ciągły, okresowy (przerywany) i mieszany.
1. Ciągły odbiór destylatu stosuje się w głowicach kranowych, z ru ­
chomym grzybkiem lub typu „Corad”. Czynność polega na tym, że lekko
otwiera się kran w głowicy (lub wstaw ia się odpowiednią ru rk ę kapilar­
ną), aby część skroplin mogła wydostawać się z głowicy i ściekać do od­
bieralnika. W głowicy typu „Corad” ilość odbieranego m ateriału zależy
od szybkości destylacji i nastawionego stosunku orosienia. Odbiera się
równe objętości destylatu i jednocześnie odczytuje się tem peraturę na
term om etrze w głowicy destylacyjnej. Jeżeli w odbieralniku gromadzi
się jeden składnik (lub mieszanina azeotropowa), co stwierdza się na
podstawie stałości tem peratury w rzenia lub niezmienności współczynnika
załam ania poszczególnych frakcji destylatu, można nieco zmniejszyć sto­
sunek orosienia, tzn. zwiększyć szybkość odbioru destylatu. W czasie od­
bioru frakcji przejściowej należy natom iast znacznie powiększyć stosunek
orosienia, zmniejszając tym samym szybkość odbioru frakcji, aby ilość
tej frakcji była jak najmniejsza.
2. Okresowy, lub przeryw any odbiór destylatu (interm ittent takeoff)
polega na całkowitym otw arciu kranu (podniesieniu tłoczka lub kulki
zamykającej odbiór destylatu) na pewien okres czasu, trw ający od
ułamka sekundy dc* kilku sekund. Po tym okresie odbiór destylatu zo­
staje na pewien czas zamknięty. W czasie odbioru destylatu odbiera się
kilka kropel cieczy, a niekiedy tylko 1-2 krople. N astępne odbiory takiej
samej ilości destylatu pow tarzają się w określonych odstępach czasu.
Tem peraturę p ar w głowicy oraz objętość destylatu określa się bezpo­
średnio przed każdym kolejnym odbiorem destylatu.
Istnieje możliwość odbierania większych ilości destylatu po stosun­
kowo długich okresach zamknięcia albo mniejszych ilości po niedługich
okresach zamknięcia. Stosuje się raczej drugi sposób, ponie‘waż jednora­
zowy odbiór większych ilości destylatu może spowodować zaburzenia
w pracy kolumny. Cykl odbioru destylatu dzieli się na dwa okresy:
otwarcia i zamknięcia głowicy. W elektronowych urządzeniach steru ją­
332 T e ch n ik a d e s t y la c j i

cych używa się również term inu: okr es powt arzani a. Stosunek* orosienia
określa się stosunkiem liczby kropel cieczy ściekających do kolum ny
w okresie zamknięcia głowicy do liczby kropel, które w okresie otwarcia
wydostały się z niej do odbieralnika. Okres zamknięcia powinien być
przynajm niej 10-krotnie dłuższy od okresu otwarcia. Dla zmniejszenia
stosunku orosienia skraca się okres pow tarzania przy zachowaniu tego
samego okresu otwarcia.
W okresie otw arcia głowicy do odbieralnika przechodzi część nisko-
wrzącego m ateriału. W tedy równowaga międzyfazowa ulega zachwianiu
i tem peratura p ar w głowicy podwyższa się. W okresie zamknięcia nato­
miast pary w kolum nie wzbogacają się w składnik niskowrzący i powoli
znowu ustala się równowaga, czego przejaw em jest opadanie tem peratury
do pewnej wartości. Kiedy tem peratura ustali się, powinien nastąpić
ponowny odbiór destylatu. Oczywiste jest, ż e okres stabilizacji tem pera­
tury jest różny i zależy od wielu czynników, np. od szybkości odbioru
frakcji, stosunku orosienia, ilości składnika nisko wrzącego, różnicy tem ­
peratur między składnikam i oraz sprawności urządzenia frakcjonującego.
Okres zamknięcia głowicy powinien być tak dobrany, aby zapewniał

Tabela III-3
W pływ sposobu odbioru destylatu na w ielkość frakcji przejściowej w czasie desty­
lacji a- i P-pinenów na różnych typach kolumn; ładunek kolby destylacyjnej 500 g
mieszaniny o składzie 50°/o na 50% w agow ych obu pinanów; destylację prowadzono
przy stosunku orosienia 100 : 1

Ilo ś ć f r a k c ji p r z e jś c io w e j (w g ra m a c h ) o c z y s to śc i
i sp o so b u o d b io ru 99,5 % 99 ^ 98 % 95 %

Podbielniaka
ciągły 72 55 43 35
przerywany 52 37 27 23

zm niejszenie frakcji
przejściowej o 20 18 16 12
Fenskego
ciągły 138 97 74 58
przerywany 121 95 73 56

zm niejszenie frakcji
przejściowej o 17 2 1 2
Palkina
ciągły 184 138 105 87
przerywany 171 130 103 72

zmniejszenie frakcji
przejściowej o 13 8 2 15
T e c h n ik a p r o w a d z e n ia p ro cesu d e s ty la c ji 333

osiągnięcie owej stabilizacji tem peratury. Okresowy odbiór destylatu na­


daje się dobrze dla głowic tłoczkowych i kulkowych, sterow anych auto­
matycznie regulatoram i okresów. W porów naniu z odbiorem ciągłym od­
biór okresowy (przerywany) daje ostrzejszy rozdział mieszaniny, przy
czym wielkość frakcji przejściowych jest znacznie mniejsza. Porów na­
niem obu sposobów odbioru zajmowali się O l d r o y d i G o l d b l a t t
(58), używając trzech różnych kolumn: Podbielniaka, Palkinaj i kolumny
z wypełnieniem Fenskego, dla rozdziału mieszaniny a- i P-pinenów. Pod­
czas destylacji na każdej z kolum n otrzym ali oni m niejszą frakcję przej­
ściową przy zastosowaniu odbioru przerywanego. W yniki uzyskane przez
autorów przedstawiono w tabeli III— 3.
3. Mieszany odbiór destylatu polega na stosowaniu ciągłego odbioru
podczas destylacji czystego składnika oraz okresowego przy odbiorze
frakcji przejściowej. Pozwala to n a dobre „wycięcie” pozostałości czy­
stych składników i otrzym anie małej ilości ich mieszaniny. Po oddesty­
lowaniu frakcji przejściowej powraca! się do odbioru ciągłego.

10.5.2. Wielkość frakcji

Wielkość odbieranej frakcji zależy od charakteru destylacji. W przy-


-padku destylacji preparatyw nej, gdy chodzi o wydzielenie koncentratu
składnika, odbiera się duże frakcje m ateriału do odbieralników o znacz­
nej objętości. Jeżeli chodzi o destylację analityczną, to należy rozróżnić
dwa przypadki: pierwszy, w którym na podstawie destylacji wstępnej
dostatecznie znany jest skład jakościowy i ilościowy m ateriału; w tedy
można odbierać frakcje czystych składników w większych ilościach oraz
frakcje przejściowe odpowiednio mniejsze. D rugi przypadek m a miejsce
podczas destylacji nieznanego m ateriału; wtedy należy odbierać małe
frakcje wielkości ok. 1% w stosunku do ładunku m ateriału. Niekiedy za­
chodzi potrzeba odbierania jeszcze mniejszych frakcji, szczególnie pod­
czas przejścia do następnego składnika. Dążyć należy do odbierania ra ­
czej mniejszych frakcji, ponieważ pozwala to na lepszy podział destylatu
oraz uniknięcie zanieczyszczenia koncentratów składników. Oprócz pro­
wadzenia szczegółowego protokółu destylacji (notowania tem peratury
kolby destylacyjnej, segmentów' grzejnych i głowicy destylacyjnej, oraz
ciśnienia, stosunku orosienia i innych danych o przebiegu procesu) ko­
nieczne jest również wykonywanie („na bieżąco”) podstawowych pomia­
rów własności fizycznych poszczególnych frakcji destylatu, a więc współ­
czynnika załamania, gęstości i skręcalności właściwej. Powyższe dane
ujęte w postaci w ykresu są bardzo pomocne w przew idyw aniu własności
fizycznych następnych frakcji, postępu destylacji poszczególnych składni­
ków. zbliżania się frakcji przejściowej itp. Wszystkie te pom iary można
334 T ech n ik a d e s t y la c j i

wykonać z powodzeniem w czasie destylacji na w ysokosprawnych apa­


raturach, gdzie frakcje odbiera się w stosunkowo dużych odstępach czasu.
W oczekiwaniu na odbiór frakcji należy wykonać w pierw szym rzędzie
wszelkie czynności związane z utrzym aniem aparatury w optym alnych
w arunkach pracy. Przeprowadzić należy kontrolę i regulację: ciśnienia
fw przypadku destylacji pod zmniejszonym ciśnieniem), szybkości desty­
lacji, stosunku orosienia, ogrzewania segmentów grzejnych, i dopływu
wody chłodzącej do głowicy. A paratury o mniejszej sprawności pozwa­
lają na szybszy odbiór destylatu, nie wym agają tak dokładnej opieki jak
tamte. Odnoszą się jednak do nich te same zasady techniki destylacji,
co i do kolumn wysokosprawnych.

10.6. ZAKOŃCZENIE PROCESU DESTYLACJI

Gdy destylacja dobiega do końca, pewna część m ateriału znajduje się


w kolumnie pod postacią zatrzym ania i ścieka do kolby. Używając cieczy
wypierającej, można całkowicie odebrać lotne składniki m ateriału w po­
staci destylatu; proces należy wówczas prowadzić aż do pojawienia się
par cieczy wypierającej w głowicy. Końcowej fazie destylacji towarzyszy
spadek szybkości destylacji oraz znaczny wzrost tem peratury w kolbie.
Ten wzrost jest spowodowany obecnością wysokowrzącej pozostałości po­
destylacyjnej ew entualnie cieczy wypierającej. Niekiedy m a miejsce sil­
ne przegrzanie p ar w kolbie, jeżeli prowadzi się tzw. destylację „do
sucha”.
W końcowej fazie destylacji z dodatkiem cieczy w ypierającej należy
silnie zwiększyć ogrzewanie kolby, aby utrzym ać żądaną szybkość desty­
lacji, oraz intensywność ogrzewania segmentów grzejnych płaszcza ko­
lumny, aby zachować adiabatyczne w arunki procesu.
Po zakończeniu destylacji wyłącza się ogrzewanie kolby i płaszcza.
W przypadku destylacji pod zmniejszonym ciśnieniem pozostawia się ko­
lum nę do ostygnięcia pod próżnią, jeżeli zaś kolum na pracow ała pod
ciśnieniem normalnym, to napełnia się ją azotem lub dw utlenkiem węgla,
odcina od dostępu pow ietrza i pozostawia do ostygnięcia. Wpuszczenie
gazu obojętnego do kolum ny lub pozostawienie jej pod próżnią w czasie
ostygania zapobiega reakcjom utleniania i kondensacji substancji orga­
nicznych pod wpływem pow ietrza na rozwiniętej powierzchni gorącego
wypełnienia. Na czas stygnięcia nie zamyka się dopływu wody chłodzą­
cej do głowicy i chłodnic dodatkowych, jak również pozosta'wia się mie­
szaninę oziębiającą w w ykraplaczach prew encyjnych. Dla przyśpieszenia
ochłodzenia kolby destylacyjnej skierowuje się na nią strum ień powietrza
z dmuchawki lub z tzw. „fena” (aparat do suszenia włosów).
Gdy kolumna ostygnie i ścieknie z niej ciecz, która stanowiła: zatrzy­
T e c h n ik a p r o w a d z e n ia p ro cesu d e s ty la c ji 335

manie, dem ontuje się kolbę destylacyjną, waży ją w raa z zawartością,


a następnie usuwa pozostałość do dalszej, przeróbki, czyści kolbę i łączy
z powrotem z kolumną. Jeżeli zaś kolba i kolum na stanowią jedną ca­
łość, wtedy pozostałość wyciąga się pipetą do starow anej erlenm ajerki
i waży.
W żadnym przypadku nie udaje się uniknąć pew nych stra t podczas
destylacji. Mimo zastosowania dobrego chłodzenia głowicy orasi miesza­
niny oziębiającej w w ykraplaczach pow stają straty destylatu. Im lotniej-
sze są składniki, tym. większe są straty na skutek ich niecałkowitego
wykroplenia; wielkość stra t zależy od prężności p ar składników w prze­
strzeni w ykraplającej wykraplacza (tzn. od tem peratury mieszaniny ozię­
biającej) oraz jego sprawności. Małe straty w ystępują podczas odbioru
destylatu. Pew na część m ateriału pozostaje na ściankach aparatury
(w kolbie, kolumnie, głowicy itd.) i jako zatrzym anie statyczne na w y­
pełnieniu. Tę część m ateriału można odzyskać, jeżeli do kolby destyla­
cyjnej w ieje się odpowiedni niskowrzący rozpuszczalnik, uruchom i na
pewien czas kolumnę pod pełnym orosieniem, a pd ostygnięciu kolum ny
wydobędzie się powstały roztwór. Roztwór ten można przedestylować
w małej kolumience o małym zatrzym aniu, np. w kolum nie Vigreux,
i po odpędzeniu rozpuszczalnika można otrzym ać pozostałość materiału.
Na szczelnej aparaturze i przy stosowaniu dobrego chłodzenial i w ykra-
plania par destylatu daje się uzyskać 98-100% ilości destylującego ma­
teriału.

10.6.1. Przemywanie i suszenie aparatury


Przyzwyczajeniem eksperym entatora powinno się stać oczyszczenie
aparatury natychm iast po zakończeniu destylacji i przygotowanie jej do
przyszłej destylacji. Po opróżnieniu kolby w sposób podany uprzednio
nalewa się do kolumny odpowiedniego rozpuszczalnika, np. benzenu, to­
luenu, metylo- lub etylocellosolwentów (metylowego lub etylowego eteru
glikolu etylenowego) w celu rozpuszczenia wszelkich śladów substancji
smolistych i polimerów. Kolumnie pozwala się pracować przez 2-3 go­
dziny pod pełnym orosieniem. Następnie otw iera się k ran w głowicy
i spłukuje destylatem przewód chłodnicy i odbieralnik. Tę sam ą operację
powtarza się z niskowrzącym rozpuszczalnikiem, np. m etanolem lub ace­
tonem, aby usunąć poprzedni wysokowrzący rozpuszczalnik i ułatwić
osuszenie w ypełnienia w kolumnie. Osuszanie w ypełnienia przeprowadza
się strum ieniem ogrzanego azotu, dw utlenku węgla lub —• jeżeli nie bę­
dzie to szkodzić przyszłej destylacji — strumieniem, powietrza. Dla przy­
śpieszenia suszenia włącza się ogrzewanie płaszcza kolumny. Osuszoną
kolumnę napełnia się gazem obojętnym i szczelnie zamyka od dostępu
powietrza. Kolumna jest w każdej chwili gotowa do użycia.
336 T ech n ik a d e s ty la c ji

10.6.2. Prowadzenie zapisu destylacji

W czasie prowadzenia destylacji konieczne jest zapisywanie wszelkich


spostrzeżeń odnośnie pracy kolumny. Niekiedy destylacja nie daje spo­
dziewanych wyników, więc korzystając z zapisów analizuje się, czy przy­
czyną tego były nieodpowiednie w arunki procesu destylacji; czasem zaś
trzeba powtórzyć destylację w tych samych w arunkach. Bez tzw. proto­
kołu destylacji nie udałoby się tego wykonać. D estylacja analityczna
w wielu przypadkach trw a przez kilkadziesiąt godzin i prow adzi ją na
zmianę kilku eksperym entatorów, którzy bez inform acji zebranych przez
swoich poprzedników nie byliby w stanie kontynuować pracy. Zapisków
nie należy robić na przygodnych kartkach papieru, lecz na przygotowa­
nych form ularzach protokołu destylacji, które są mniej lub więcej skom­
plikowane w zależności od charakteru destylacji (preparatyw na, anality­
czna) oraz: rodzaju aparatury (prosta, preparatyw na: 10-30 PT, średnio-
sprawna: 30-50 PT lub wysokosprawna: 50-100 PT i więcej).

Tabela ITI-4
Formularz do zapisu przebiegu destylacji preparatywnej
Z a ła d o w a n o ...............................g, m l D a t a ....................................
O d e b r a n o ................................... g, ml
P o z o s t a ł o ................................... g, ml
Straty w ° / » ...............................
Protokół destylacji N r . . .

Własności materiału: n D = ........................; ct4 = ........................; [a] D =

T e m p e ra tu ra 1
Ilo ść O d d e s ty ­
g ło w i­ p łaszcza j C iśn ie n ie , S to s u n e k Nr
k o lb y C zas f ra k c ji, lo w a ło , U w agi
cy k o lu m n y mmHg o r o s ie n ia f r a k c ji
m l, g m l, g
l°2

W przypadku destylacji preparatyw nej na małosprawnych kolumnach


można posługiwać się schematem przedstawionym w tabeli III-4. Zapi­
suje się w nim własności destylowanego m ateriału, jak współczynnik
załamania oraz gęstość i skręcalność właściwą. Notuje się również ilość
załadowanego m ateriału w m ililitrach lub w gramach. W czasie desty­
lacji notuje się tem peraturę, którą wskazują term om etry umieszczone
w kolbie i głowicy destylacyjnej oraz w środkowej części płaszcza. Po­
T ec h n ik a p r o w a d z e n i a p ro c e s u d e s ty la c ji 337

nadto zapisuje się czas rozpoczęcia destylacji, ustalenia równowagi oraz


odbioru frakcji. Stan ciśnienia w instalacji (głowicy destylacyjnej) podaje
się albo w czasie odbioru frakcji, albo co pew ien okres czasu, np. co
0,5 godz. W takich samych odstępach czasu mierzy się wielkość stosunku
orosienia przez wyliczenie stosunku liczby kropel destylatu zawracanego
do kolumny do liczby kropel odbieranego produktu. Podaje się również
symbole kolejnych frakcji i ich wielkości w m ililitrach lub gram ach oraz
sumaryczną ilość odebranego m ateriału, co pozwala wnioskować o za­
awansowaniu procesu.
Po określeniu ilości pozostałości w kolbie oblicza się,1wielkość strat,
które zaistniały w czasie trw ania destylacji. W rubryce uwagi można
notować spostrzeżenia nie objęte formularzem, np. czas wyłączenia ener­
gii elektrycznej, zamknięcia dopływu wody, tem peraturę wody chłodzą­
cej, czas napełnienia wykraplaczy mieszaniną oziębiającą, powstanie kor­
ka cieczy w kolumnie itp.
Prowadzenie destylacji analitycznej na wysokosprawnej instalacji
frakcjonującej, w której płaszcz kolum ny składa się np. z 3 segmentów

Tabela III-5
Formularz do zapisu przebiegu destylacji analitycznej na wysokosprawnej kolum nie

Z a ła d o w a n o .............................. g, m l D a t a ....................................
O d e b r a n o ................................... g, ml
P o z o s t a ł o ....................................g, ml
Straty w % ..............................
2 20 20
Własnosci materiału: n D = .......................; d 4 = ....................... ; [a] ^ =

T e m p e ra tu r a O g r z e w a n ie s e g m e n tó w
O d d e s ty lo ­
d e s ty la c ji,

Nr f ra k ę ji
C iś n ie n ie ,

śro d ­
o r o s ie n ia

S zy b k o ść
S to s u n e k

, W ielk o ść

k o l­ g ło ­ d o ln e ­ g ó rn e­
m l/g o d z

f r a k c ji,

k o lu m n y kow e­
U w agi
mmHg

by w ic y go go
w a ło ,
ml, g
ml, g

go
C zas

t°a t° 3 f°s V, Gi V2 G, Ga

grzejnych, wymaga utrzym ania i kontroli wszystkich param etrów pro­


cesu. Form ularz protokołu destylacji (tabela III-5) zaw iera oprócz zapisu
własności fizycznych m ateriału i danych objętych poprzednim form ula­
rzem również rubryki do zapisu tem peratury na różnych wysokościach
kolumny odpowiadających środkom: dolnego, środkowego i górnego seg­
m entu grzejnego. Podaje się wysokość napięcia V (w woltach) obwodów

22 D e s ty la c ja fra k c y jn a .
338 T e c h n ik a d e s t y la c j i

grzejnych poszczególnych segmentów, regulowanych osobnymi auto­


transform atoram i, oraz wskazania galw anom etru G inform ujące o kom­
pensacji strat cieplnych. W zależności od wielkości przegrzania czy nie­
dogrzania segmentów galwanom etr w ychyla się w lewo lub praw o od
położenia zerowego; notuje się zaobserwowaną liczbę kresek, np. ze zna­
kiem dodatnim lub ujemnym. K ontroluje się i zapisuje okresowo co 2-3
godziny szybkość destylacji w ml na godz. W rubryce uwagi zapisuje się
spostrzeżenia nie objęte rubrykam i, a które mogą wpływać na przebieg
destylacji.
Przedstawione form ularze zapisów nie w yczerpują wszystkich punk­
tów, które można by na nich umieścić, np. wskazań m ierników elektry­
cznych: natężenia i napięcia prądu dla grzejnika kolby destylacyjnej,
segmentów grzejnych itp. Zazwyczaj każdy z eksperym entatorów opra­
cowuje sobie indyw idualnie kilka rodzajów form ularzy w zależności od
typu aparatury, charakteru destylacji i własnych upodobań.
Rozdział 11

WYKONYWANIE POMIARÓW DO OPRACOWANIA


CHARAKTERYSTYKI KOLUMNY DESTYLACYJNEJ

Do opracowania charakterystyki kolumny destylacyjnej, umożliwia­


jącej prowadzenie procesu destylacji w optym alnych w arunkach, konie­
czne jest wykonanie następujących pomiarów:
1) wielkości zatrzym ania cieczy,
2) szybkości destylacji i punktu zalewania kolumny cieczą,
3) spadku ciśnienia,
4) szybkości par,
5) strat cieplnych,
6) kontroli tem peratury płaszcza grzejnego,
7) wolnej przestrzeni pomiędzy elem entam i wypełnienia,
8) zdolności rozdzielczej.
Dokładne opracowanie charakterystyki kolum ny wymaga dużego na­
kładu czasu. W przypadku niskosprawnych kolum n w ystarcza określenie
szybkości destylacji i punktu zalewania oraz zdolności rozdzielczej przy
różnych szybkościach destylacji. Badania związane z opracowaniem cha­
rakterystyki przeprowadza się na zestawie aparaturow ym C o l l i n s a
i L a n t z a (59), pokazanym na rys. 111-13.
Badana kolumna 1 osadzona jest na urządzeniu 2 do pomiaru w ielkości
zatrzymania. W ymienione urządzenie służy również do określania strat cieplnych
kolumny podczas ustalania w arunków adiabatyczności procesu destylacji. Można
też za pomocą tego urządzenia określać optym alną szybkość destylacji. Urządzenie
umieszczone jest na kolbie destylacyjnej 3. Kolba oprócz szlifu do osadzenia
termometru (na rysunku nie uwidoczniony) ma dwa szlify 4 i 5. W szlifie 4
umieszcza się obudowę szklaną wew nętrznego grzejnika elektrycznego, zanurzo­
nego w zbiorniczku dotopionym do dna kolby. W szlifie 5 natom iast znajduje
się zakończenie przewodu 6, którym można zawracać do kolby destylacyjnej ode­
brany produkt.
Kolumnie pozwala się pracować pod pełnym orosieniem przez pew ien okres
czasu, aby ustaliła się równowaga międzyfazowa. N astępnie ustala się założony
stosunek orosienia przy danej szybkości odbioru destylatu. D estylat z głow icy 7
przechodzi przez obudowany płaszczem odbieralnik destylatu 8, następnie przez
przewód powracającego destylatu i dostaje się do kolby destylacyjnej. Kolumna
pracuje w sposób ciągły, destylat bowiem stale zasila kolbę, a tym samym ko­
lumnę. W opisanym zestawie aparatury można przeprowadzić oznaczenie spraw­
ności kolumny oraz w yliczyć wartość WRPT na podstawie analizy próbek cieczy

•u *
340 T e c h n ik a d e s t y la c j i

Rys. 111-13. Zestaw aparatury wg Collinsa i Lantza do wyznaczania charakterystyki


kolum ny destylacyjnej

pobranych jednocześnie z 9 i 10, posługując się równaniem Fenskego lub w ykre­


sem McCabe’a — Thiele’a.
Po małym zm odyfikowaniu aparatury, polegającym na usunięciu przewodu 6
dla powrotu destylatu, a podłączeniu do szlifu. 5 i głow icy 7 przewodów do m a­
nometru różnicowego, m ożliw e jest w ykonanie pomiaru spadku ciśnienia w ko­
lumnie w zależności od zmiany szybkości destylacji. Na zm odyfikowanej apara­
turze można również określać sprawność kolumny.

11.1. WYZNACZANIE ILOŚCI ZATRZYMANIA CIECZY W KOLUMNIE

11.1.1. Zatrzymanie statyczne

Zatrzymanie statyczne określa się w prosty sposób. Dolny w ylot ko­


lumny zamyka się korkiem z kranikiem. Dd kolum ny nalewa się z cy­
lindra miarowego cieczy w takiej ilości, aby zalać nią całkowicie w ar­
W y k o n y w a n i e p o m ia ró w 341

stwę wypełnienia. Następnie otw iera się k ranik i spuszcza ciecz do cy­
lindra. Różnica w objętości cieczy w lanej do kolumny i odebranej określa
wielkość zatrzym ania statycznego. Ciecz używana do pom iaru powinna
odznaczać się małą lotnością i dobrze zwilżać elem enty wypełnienia. Za­
zwyczaj używa się toluenu, heptanu lub dwuchloroetanu.

11.1.2. Zatrzymanie dynamiczne lub operacyjne

Jedna z metod pom iaru zatrzym ania dynamicznego polega na odde­


stylowaniu z kolby destylacyjnej całkowicie „do sucha” pewnej ilości
rozpuszczalnika (toluenu lub heptanu). Ilość rozpuszczalnika załadowa­
nego do kolby powinna być ok. 3-5 razy większa od zatrzy­
mania. „Suchą” kolbę ochładza się najpierw strum ieniem
powietrza lub mokrą ściereczką, a następnie w misce z wo­
dą i lodem. W tym samym czasie intensyw nie ogrzewa się
płaszcz kolumny. Po pewnym czasie zmniejsza się ogrze­
wanie płaszcza i pozwala, aby ciecz zawieszona w kolu­
mnie ściekła do ochłodzonej kolby.
Objętość zebranej w kolbie cieczy przyjm uje się jako
zatrzymanie dynamiczne. Wyniki pomiaru są raczej przy­
bliżone, ponieważ nie wszystka ciecz ścieka z kolumny.
Ponadto w czasie wykonywania opisanej operacji bardzo
poważnie zmieniają się w arunki pracy kolumny, kolumna
nie ma ustabilizowanej równowagi, ponieważ — aby za­
pobiec ścieknięciu cieczy do kolby — należy mocno prze­
grzać płaszcz. Czynniki te poważnie wpływają na wielkość
zatrzymania.
Zatrzymanie dynamiczne można także wyznaczyć za
pomocą łatwego do wykonania urządzenia, pokazanego
na rys. 111-14.
Rys. 111-14.
Nakłada się je za pomocą korka na zakończenie dolne kolum ­
Urządzenie do
ny 1. W czasie destylacji kran trójdrożny 5 powinien być tak
określania za­
ustawiony, aby flegm a ściekała do kolby 4. W pew nym m o­
trzymania dy­
mencie, zw ykle pod koniec destylacji, przekręca się kran 5 do
namicznego
takiego położenia, aby ciecz ściekając z kolum ny nie spływ ała
do kolby 4, lecz gromadziła się w kalibrow anym zbiorniku 2
dołączonego urządzenia. Jednocześnie zdejm uje się kolbę 4 z przewodu 3 prowa­
dzącego pary do kolum ny 1. W zbiorniku zbiera się ciecz będąca zatrzymaniem
operacyjnym.
Dokładniejsze urządzenie pomiarowe z płaszczem próżniowym zabez­
pieczającym przed stratam i ciepła oraz ze szlifami znormalizowanymi
opracowali C o l l i n s i L a n t z (59) (rys. 111-15). Na tym urządzeniu
pracuje się w sposób podobny jak na opisanym poprzednio.
342 T ec h n ik a d e s t y la c j i

Zamiast odejmować kolbę od urządzenia (jeżeli to sprawia trudności), należy


wyłączyć ogrzewanie kolby oraz ochłodzić ją strum ieniem powietrza. W czasie
ustalania równowagi w kolum nie flegm a ścieka do kolby 3
przez przestrzeń pierścieniow ą 1. Zatrzym anie operacyjne
mierzy się po zam knięciu kranu 2 w kalibrow anym zbior­
niku, w którym jest przestrzeń pierścieniow a dookoła środ­
kowego przewodu dla par. W przypadku posiadania urzą­
dzenia niew ykalibrow anego zebraną ciecz spuszcza się do
starowanego naczynia lub m enzurki po otwarciu kranów
2 i 4. Następnie ciecz ochładza się i ew entualnie waży.

Przy stosowaniu urządzenia Collinsa i Lantza


ważnym zagadnieniem jest pojemność cieplna kolby
destylacyjnej. Istota pomiaru polega bowiem na tym,
aby w momencie rozpoczęcia pomiaru jednocześnie
z zamknięciem kranu 2 przestały destylować pary
z kolby 3. Jest to trudne do przeprowadzenia, ponie­
waż mimo wyłączenia grzejnika kolby, destyluje
pewna ilość i tym większa, im większa jest bezwład­
ność cieplna grzejnika i obudowy. Najlepsze wyniki
Rys. 111-15. Urzą­ otrzym uje się przy zastosowaniu wewnętrznego
dzenie Collinsa grzejnika. Z wyżej podanej przyczyny nie zaleca się
i Lantza do okre­
ślania zatrzymania
używania łaźni wodnej, olejowej ani elektrycznej.
dynamicznego W takim przypadku otrzym uje się za duże wielkości
i strat cieplnych zatrzym ania operacyjnego.

11.1.3. Zatrzymanie całkowite

Zatrzymanie całkowite jest sumą zatrzym ania statycznego i operacyj­


nego. Można je obliczyć, znając wielkość obu wymienionych zatrzym ań
albo drogą osobnego pomiaru. Do określenia zatrzym ania całkowitego
używa się dobrze rozpuszczającej się w rozpuszczalnikach organicznych,
a przy tym mało lotnej substancji, np. kw asu stearynowego. Substancję
ową dokładnie odważa się i rozpuszcza w określonej ilości dogodnego
rozpuszczalnika, np. benzenu, toluenu lub heptanu. Zwykle przyrządza
się roztwory ok. 10°ć-owe. Mieszaninę sporządza się przeważnie w kolbie
destylacyjnej, którą następnie w raz z cieczą podłącza się na szlifie do
kolumny. Destylację prowadzi się pod pełnym orosieniem i przy opty­
malnej szybkości. Następnie pobiera się próbkę cieczy z kolby destyla­
cyjnej, ciecz ochładza się, waży, a potem odpędza z niej lotny rozpusz­
czalnik. Nielotną pozostałość (kwas stearynowy) dokładnie waży się i ze
wzrostu stężenia kwasu stearynowego w kolbie destylacyjnej oblicza się
wielkość zatrzymania.
P r z y k ł a d . — Rozpuszczono 20 g kwasu stearynowego w 180 g
W y k o n y w a n i e p o m ia ró w 343

heptanu i otrzymano 200 g 10%-owego roztw oru kwasu. Po ustaleniu się


równowagi w kolum nie pobrano z kolby próbkę 20 g roztworu. Po od­
pędzeniu heptanu na łaźni wodnej i osuszeniu jego śladów pod próżnią
pozostało 2,5 g pozostałości nielotnej (kwasu stearynowego). Z ilości po­
zostałości wynikało, że stężenie kw asu wzrosło w kolbie destylacyjnej
do 12,5%, tzn. że w kolbie z początkowej ilości rozpuszczalnika 180 g po­
zostało tylko 160 g. Pozostała ilość rozpuszczalnika: 180 — 160 = 20 g
przedostała się z kolby do kolum ny i znajduje się w niej jako zatrzym a­
nie. Pobieranie gorącej cieczy z kolby oraz jej1 ważenie należy przepro­
wadzać bardzo ostrożnie, aby nic z niej nie stracić, bo naw et minimalne
straty powodują poważne błędy w obliczeniu wielkości zatrzymania.

11.2. POMIAR SZYBKOŚCI DESTYLACJI

Niektóre wypełnienia nasypowe, np. cylinderki Dixcna„ oraz w ypeł­


nienia regularne, np. Stedm ana lub Podbielniaka, m ają m aksym alną
sprawność w stosunkowo wąskim zakresie destylacji. Sprawność ta —
rzecz jasna — zależy również od własności konstrukcyjnych, wielkości
i rodzaju siatki lub drutu, z których w ypełnienie zostało wykonane. Wy­
pełnienie załadowuje się do kolum ny z płaszczem grzejnym kompensu­
jącym straty cieplne. W ażnym szczegółem jest odpowiednie załadowanie,
ponieważ nieprawidłowo załadowana kolum na będzie m iała m ałą przelo-
towość i będzie łatwo dławić się cieczą już przy niewielkim zwiększeniu
szybkości destylacji. Kolumna taka będzie m iała również punkt zalewa­
nia przy niskich szybkościach. Ponadto sprawność wypełnienia będzie nie­
duża. Niektórzy autorzy charakteryzują wypełnienie, podając jego spraw ­
ność w zależności od szybkości orosienia w ml/godz. Jest to jednoznaczne
z podaniem sprawności -—■jak to czynią autorzy niniejszej monografii —
w zależności od szybkości destylacji, ponieważ przy pełnym orosieniu
i adiabatyczności procesu destylacji, która nie pozwala na powstawanie
orosienia wewnętrznego pod wpływem chłodnej ścianki kolumny, szyb­
kość destylacji odpowiada szybkości orosienia. W takich w arunkach spa­
dek ciśnienia na w ypełnieniu oraz wielkość zatrzym ania również można
oceniać w zależności od szybkości destylacji.
Pomiar szybkości destylacji w wielu przypadkach łączy się z wyzna­
czaniem zdolności rozdzielczej kolumny, określanie obu parametró'w pro­
wadzi się bowiem w tych samych w arunkach oraz na tym sam ym zesta­
wie aparatury. Pom iar szybkości destylacji w ykonuje się w urządzeniu,
w którym oznacza się także zatrzymanie) operacyjne cieczy w kolumnie.
Zestaw aparatury składa się z kolby urządzenia pomiarowego, bada­
nej kolumny i głowicy o m ałym zatrzymaniu. Do kolby wlewa się okre­
śloną ilość cieczy wzorcowej. Ilość cieczy powinna się równać 10- lub
15-krotnej ilości zatrzym ania całkowitego. Następnie zaczyna się ogrze­
344 T e c h n ik a d e s t y la c j i

wać kolbę i płaszcz i pozwala pracować kolumnie pod pełnym orosie­


niem. Na podstawie wskazań galw anom etru reguluje się autotransform a­
toram i ogrzewanie segmentów, aby zaistniały w arunki dla adiabatycz­
nego przebiegu destylacji. W arunki te pow inny być zachowane podczas
przeprowadzania pomiaru całego zakresu szybkości, aż do osiągnięcia
punktu zalewania kolumny cieczą. Pomocniczym urządzeniem kotrolnym
przy pomiarze szybkości destylacji jest m anom etr różnicowy, podłączony
do kolby destylacyjnej i głowicy, wypełniony odpowiedniej cieczą mano-
statyczną. Ze wzrostem szybkości destylacji w zrasta różnica poziomów
w manometrze. Osiąga ona maksimum punkcie zalewania. M anometr
powinien mieć dostateczną wysokość ramion, która nie dopuściłaby do
wyrzucenia cieczy manostatycznej z m anom etru dd przewodów w przy­
padku przegrzania cieczy w kolbie, a następnie do gwałtownego jej od­
parowania, co zdarza się, gdy nie zastosowano odpowiednich środków za­
pobiegawczych. Po ustaleniu się w kolumnie pewnej minimalnej szybko­
ści destylacji, którą rozpoznaje się po rów nom iernym spadaniu kropel
z głowicy do kolumny i z kolumny do kolby, zamyka się kran trój drożny
w urządzeniu pomiarowym na pew ien czas (2-5 minut), aby ciecz mogła
się zgromadzić w zbiorniku. Objętość cieczy odczytuje sią na skali w y­
trawionej na; ściance zbiornika. Z ilości zebranej cieczy w danym czasie
oblicza się szybkość destylacji w ml cieczyi na godzinę. Nie jest wskazane
zbieranie dużych ilości cieczy w zbiorniku, ponieważ zawartość kolby
może zostać zbytnio zubożona w lotniejszy składnik mieszaniny, co spo­
wodowałoby poważne zaburzenia w kolumnie. Po upływ ie ok. 0,5 godz
sprawdza się, czy szybkość nie uległa zmianie, oraz notuje się różnicę
poziomów na manometrze. W przypadku jednoczesnego wyznaczania
sprawności kolum ny pobiera się równocześnie próbki cieczy po kilka kro­
pel z głowicy i z kolby destylacyjnej i na podstawie np. w artości współ­
czynnika załamania próbek określa się sprawność kolumny, odpowiada­
jącą danej szybkości. Z kolei zwiększa się ogrzewanie kolby, aby wzrosła
szybkość destylacji o 50-100 ml/godz. Nowa szybkość ustala się w ko­
lumnie w przeciągu ok. 2 godzin. W międzyczasie, mniej więcej co 0,5 go­
dziny sprawdza się na urządzeniu pomiarowym, z jaką szybkością p ra­
cuje kolumna, i w m iarę potrzeby doregulowuje się autotransform atorem
ogrzewanie kolby. Po ustaleniu nowej szybkości m ierzy się odpowiada­
jącą jej różnicę poziomów na manometrze. W podobny sposób ustala
się dalsze szybkości i określa wskazania m anom etru różnicowego aż do
osiągnięcia punktu zalewania. Jest to wartość krytycznej szybkości de­
stylacji (której nigdy nie osiąga się w czasie destylacji, ponieważ spraw ­
ność kolumny jest bardzo mała). O trzym ane w yniki pomiarów szybkości
destylacji, wskazań m anom etru różnicowego i sprawności kolumny w y­
rażonej w PT zwykle przedstawia się razem na jednym wykresie. W y­
W y k o n y w a n i e p o m ia r ó w 345

znaczenie maksymalnej sprawności kolum ny w danym zakresie szybko­


ści, nazwanej z tego powodu optymalną, umożliwia w ykorzystanie p e ł­
nej zdolności rozdzielczej kolum ny i prowadzenie destylacji w najko­
rzystniejszych w arunkach.

11.3. OKREŚLENIE SPADKU CIŚNIENIA

W kolbie destylacyjnej panuje zawsze ciśnienie większe aniżeli w gło­


wicy. Różnica ciśnień, czyli tzw. spadek ciśnienia, zależy od rodzaju1w y­
pełnienia, sposobu wypełnienia kolumny oraz od w arunków operacyj­
nych w czasie destylacji. Wielkość spadku ciśnienia zależy od szybkości
destylacji (lub szybkości orosienia) i od zatrzym ania dynamicznego. Ze
wzrostem obu tych wielkości w zrasta spadek ciśnienia. Spadek ciśnienia
określą się w crnH^O. Z wielkości spadku ciśnienia w kolum nie można
orientować się również o przydatności kolum ny do danej destylacji, ko­
lumny odznaczające się dużym spadkiem ciśnienia m ają bowiem duże
zatrzymanie. W przypadku destylacji pod ciśnieniem norm alnym różnicę
ciśnień pomiędzy kolbą a głowicą określa się w sposób prosty mano­
m etrem ol otw artym ramieniu, wypełnionym odpowiednią cieczą mano-
metryczną. M anometr podłącza się da kolby destylacyjnej. W czasie de­
stylacji pod ciśnieniem zmniejszonym należy natom iast użyć dwu m a­
nometrów skróconych podłączonych do głowicy i kolby destylacyjnej
albo m anom etru różnicowego, którego ramiona podłącza się szerokimi
przewodami do kolby i głowicy. Różnica) odczytów na m anom etrach lub
różnica poziomów słupów1 cieczy manometrycznej w m anom etrze różni­
cowym określa spadek ciśnienia. Przewody łączące m anom etr z kolbą
lub głowicą albo pow inny być szerokie i dostatecznie długie, albo na­
leży nakładać na nie wodne płaszcze chłodzące, żeby pary nie dostawały
się do m anometru. Pom iar spadku ciśnienia przeprow adza się zwykle
jednocześnie z innym i pomiarami charakterystyki kolumny, np. z szyb­
kością destylacji lub sprawnością kolumny.

11.4. POMIAR SZYBKOŚCI PAR W KOLUMNIE

Wykonanie pom iaru szybkości przepływ u p ar przez kolum nę do gło­


wicy jest nieco podobne do wykonania pom iaru szybkości destylacji. Jest
jednak zasadnicza różnica między tym i pom iaram i i nie należy ich utoż­
samiać. Szybkość destylacji oznacza się w w arunkach operacyjnych pro­
cesu destylacji, gdy kolum na pracuje pod pełnym orosieniem. Pom iar
ten wiąże się ściśle z wyznaczaniem sprawności kolumny, przy czym.
kolumna powinna znajdować się w równowadze międzyfazowej. Nato­
346 T ec h n ik a d e s t y la c j i

miast pomiar szybkości p ar polega na określeniu ilości par, które prze­


płynąwszy przez kolumnę dostają się w jednostce czasu do głowicy. Ilo­
ści te w yraża się w jednostkach wagowych na jednostkę czasu lub
w jednostkach długości przebywanej, przez pary w jednostce czasu.
W destylacji laboratoryjnej stosuje się cm s/godz.
Do kolumn laboratoryjnych pracujących pod zmniejszonym ciśnie­
niem można stosować następujący wzór (60):

V= 223’3 AP' T8 , III-6


MPoTjd2
gdzie A oznacza ilość m ateriału docierającego do głow icy w g/sek, M — ciężar
cząsteczkowy m ateriału destylowanego, P i = 760 mmHg, P> — ciśnienie w kolum nie
w mmHg, Ti = 273°, T-> — absolutną tem peraturę destylacji (273° + tem peratura
wrzenia destylatu), d — średnicę w ew nętrzną kolum ny w cm.

Ze wzoru III-6 można obliczyć, jaka ilość gramów pary przepłynie


w ciągu sekundy przez 1 cm 2 przekroju poprzecznego kolumny.
Ilość m ateriału, która dochodzi do głowicy, daje się bezpośrednio
oznaczyć przez pom iar ilości kondensatu otrzymanego z w ykroplenia
par w głowicy destylacyjnej. Otrzym aną ciecz zbiera się w menzurce
lub kalibrowanym odbieralniku. Podstawowym w arunkiem dobrego po­
m iaru jest niedopuszczenie do kondensacji p ar w kolumnie na orosie-
nie wewnętrzne, które powracałoby do kolby. Płaszcz kolum ny m usi być
nieco przegrzany, aby zapobiec tem u zjawisku. Poza tym do pomiaru
nie należy używać mieszaniny, która frakcjonowałaby się w kolumnie,
i z której składniki wyżej wrzące zaw racałyby do kolby jako orosienie.
Inna metoda polega na w ykorzystaniu bilansu cieplnego w ykrapla-
cza głowicy destylacyjnej. Mierząc ilości medium chłodzącego, które
przepływa w określonym czasie przez wykraplacz, oraz jego tem peraturę
wejściową i wyjściową, oblicza się ilość ciepła, pobieranego przez m e­
dium chłodzące w czasie kondensacji p ar w głowicy. Znając wartość cie­
pła kondensacji destylowanego składnika oraz ilość pobranego ciepła,
można obliczyć ilości cieczy wykroplonej w głowicy. Jako m edium chło­
dzącego używa się przeważnie wody.
W czasie destylacji pod zmniejszonym ciśnieniem szybkość p ar w ko­
lumnie jest większa aniżeli podczas destylacji pod ciśnieniem norm al­
nym. Z tego powodu zdolność rozdzielcza kolum ny znacznie maleje.
Przy doborze szybkości p ar w kolumnie podczas destylacji próżniowej
należy kierować się regułą, że stosunek szybkości p ar pod próżnią do
szybkości pod ciśniemiem atmosferycznym powinien być odwrotnością
pierwiastka kwadratowego ciśnienia atmosferycznego, np. jeżeli w kolum­
nie panuje ciśnienie 76,5 mmHg, tj. 0,1 Atm, to szybkość p ar w kolumnie
W y k o n y w a n i e p o m ia ró w 347

nie powinna przekraczać odwrotności pierw iastka kwadratowego z 0,1,


czyli 3-krotnej szybkości, z jaką przepływ ają pary przez kolum nę w tych
samych w arunkach pod ciśnieniem normalnym.
Podczas destylacji próżniowej powinno się znacznie ograniczyć szyb­
kość destylacji w stosunku, do szybkości utrzym yw anej przy destylacji
pod ciśnieniem normalnym. W przybliżeniu można wyliczyć dopuszczalną
szybkość destylacji pod zmniejszonym ciśnieniem, mnożąc szybkość de­
stylacji pod ciśnieniem norm alnym przez kw adratow y pierw iastek sto­
sunku obu ciśnień. Jeżeli np. kolum na pracow ała pod ciśnieniem atmo­
sferycznym z szybkością destylacji równą 1000 ml/godz, to przy zm niej­
szeniu ciśnienia w kolumnie np. do 76 mm, czyli do 0,1 Atm należy p ra­
cować z szybkoscią: 1000 • j/o ,10 = 310 ml/godz. Do wysokich kolum n
powyższy sposób nie stosuje się tak dokładnie jak do kolum n krótkich.

11.5. OKREŚLANIE STRAT CIEPLNYCH

Ważną spraw ą jest znajomość strat cieplnych kolumny lub współ­


czynnika kondensacji w zależności od tem peratury destylacji. Szczególnie
konieczna jest ta znajomość w przypadku kolum n z płaszczem próżnio­
w ym lub z w arstw ą izolacji, tzn. bez możliwości ogrzewania kompensa­
cyjnego. Szybkość destylacji nie wpływa na wielkość stra t cieplnych.
Określenie straty ciepła przez kolumnę można łatwe) wykonać na opi­
sanymi już urządzeniu, pokazanym na rys. 111-15. Jeżeli w czasie pracy
kolumny, na skutek nie ogrzewania płaszcza, do głowicy destylacyjnej
nie dochodzą żadne pary, lecz ulegają kondensacji w kolumnie, to nastę­
puje to z powodu stra t ciepła. W kolumnie pow staje orosienie w ew nętrz­
ne. Za pomocą wspomnianego urządzenia mierzy się ilość m ateriału kon-
densującego się w kolumnio w określonym czasie. Ilość kondensatu (oro­
sienia; wewnętrznego) jest m iarą sprawności izolacji kolumny i pozwala
wnioskować o możliwości utrzym yw ania adiabatyczności procesu. Im
większa jest ilość owego kondensatu, tym gorsza jest izolacja.
W kolumnach z uzwojeniem grzejnym na w arstw ie izolacji sprawność
izolacji nie odgrywa tak poważnej roli, ponieważ straty cieplne łatwo
kompensuje się przez ogrzewanie. Z drugiej strony, możliwość tracenia
ciepła przez kolumnę jest naw et korzystnym zjawiskiem, gdyż kolumna
ma wówczas mniejszą bezwładność cieplną i jest bardziej operatyw na
podczas zmian reżym u temperaturowego. Ogrzewanie płaszcza powinno
być tak dobrane, aby pokrywało tylko straty cieplne. W takich w arun­
kach nie powinna zachodzić w kolumnie żadna kondensacja. G o 1 d s-
b a r r y i A s k e v o l d (61) badali sprawność izolacji (ogrzewania płasz­
cza) i wielkość kondensacji w kolum nie o średnicy 25 mm i długości 1 m,
348 T ec h n ik a d e s ty la c ji

wypełnionej spiralkam i jednozwojowymi Fenskego o średnicy ok. 3 mm.


Badanie przeprowadzono z mieszaniną wzorcową heptan-m etylocyklo-
heksan, utrzym ując co raz inne różnice tem peratur pomiędzy głowicą
a płaszczem. Przy różnicy tem peratur równej 0° szybkość kondensacji
w kolum nie wynosiła 620 ml/godz. Przy niedogrzaniu płaszcza o 17°
w stosunku do tem peratury głowicy szybkość kondensacji zwiększyła się
do 1050 ml/godz. Dalsze zwiększenie niedogrzania do różnicy 27° spo­
wodowało dalszy wzrost kondensacji do 1400 ml/godz.

11.6. KONTROLA TEMPERATURY PŁASZCZA KOLUMNY

Kontrolę tem peratury płaszcza przeprowadza się często za pomocą


term opar, np. Cu-konstantan, łatw ych do w ykonania we w łasnym za­
kresie, z drutu miedzianego i konstantanowego o grubości 0,5 mm. Wy­
konanie spawów prądem elektrycznym o natężeniu 1 A i napięciu 30-50 V
jest łatw e do przeprowadzenia przy użyciu autotransform atora. Termo-
pary należy wycechować w ultraterm ostacie Hoepplera na dokładnym
miliwoltomierzu klasy 0,2 lub 0,5. Należy wykonać większą liczbę term o­
par, aby można było w ybrać term opary o jednakowej charakterystyce,
tzn. o jednakowych współczynnikach tem peraturow ych. Tak dobrane te r­
mopary m ontuje siq na kolumnie. W podobny sposób sporządza się te r­
mopary różnicowe, np. C u-konstantan dla kontroli kompensacji strat cie­
pła przez kolumnę. Wy cechowane układy term opar, zamontowane na
środku segmentów grzejnych, cechuje się następnie na kolumnie w w a­
runkach roboczych ,,in situ” w szerokim zakresie tem peratur. Do cecho­
wania używa się kolejno czystych cieczy wzorcowych, np. m etanolu, ben­
zenu lub toluenu.
Do kolby destylacyjnej nalewa się m etanolu i po uruchom ieniu po­
zwala się kolum nie pracować z optym alną szybkością pod pełnym oro-
sienieml aby osiągnęła równowagę. W czasie! pracy kolum ny obserw uje
się wskazania miliwoltomierza wycechowanego w stopniach Celsjusza
i notuje tem peraturę poszczególnych segmentów. W przypadku destylo­
wania czystego m etanolu oraz pracy* kolumny w w arunkach adiabatycz­
nych, tem peratura segmentów będzie równa tem peraturze w rzenia me­
tanolu, powiększonej o pew ną wartość zależną od wielkości spadku ciś­
nienia. Wartość przyrostu tem peratury można obliczyć na podstawie
różnicy tem peratur między głowicą a kolbą destylacyjną, odpowiadającą
maksymalnej wielkości spadku ciśnienia na długości kolumny. W arunki
adiabatycznego przebiegu destylacji ustala się i utrzym uje nai podstawie
wskazań galwanometru. W czasie pom iaru notuje się wielkość napięcia,
natężenia i mocy prądu nas segmentach grzejnych.
W podobny sposób przeprowadza się pom iary z puzostałymi cieczami
W y k o n y w a n i e p o m ia ró w 349

wzorcowymi: benzenem i toluenem. Zebrane w yniki zestawia się w po­


staci wykresu. Interpolacja lub ekstrapolacja w artości z w ykresu pozwala
na dobranie odpowiedniej mocy prądu do ogrzewania płaszcza i zapew­
nienia optym alnych w arunków pracy kolumny.

11.7. OZNACZENIE PRZESTRZENI SWOBODNEJ W WYPEŁNIENIU

Pomiędzy elementami wypełnienia w kolum nie znajduje się swobo­


dna przestrzeń. Im większe są rozmiary elementów wypełnienia, tym
więcej jest tej przestrzeni. Oznaczenie jej' przeprow adza się w następu­
jący sposób: w ypełnienie ładuje się do cylindra miarowego, a następnie
dodaje się z innego cylindra taką ilość cieczy, aby zakryła je całkowicie.
Z objętości cieczy użytej , do zalania jednostki objętości w ypełnienia w y­
licza się swobodną przestrzeń w wypełnieniu. Pom iary należy wykonać
w cylindrze o średnicy zbliżonej do średnicy kolumny. W cylindrze na­
leży je „ubić” lub ułożyć w taki sposób, w jaki układa się je w kolumnie.

11.8. WYZNACZANIE LICZBY PÓŁEK TEORETYCZNYCH ORAZ WYSOKOŚCI


RÓWNOWAŻNEJ PÓŁCE TEORETYCZNEJ (WRPT)

Rozwój budowy wysokosprawnych urządzeń frakcjonujących stał się


dopiero w tedy możliwy, gdy opracowano wygodne i nieskomplikowane
metody określania oraz porów nywania ich sprawności. Taką metodę sta-

T a b e l a III-6
Zależność w ielkości WRPT od rodzaju m ieszaniny dw u­
składnikowej; pomiar w ykonany w kolum nie z w ypełn ie­
niem Raschiga

M ie s z a n in a d w u s k ła d n ik o w a W R PT , cm

M etanol-woda 7,5
Etanol-woda 10
Aceton-etanol 20
K was azotowy-woda 20
Kwas octow y-w oda 25
Benzen-toluen 25

nowi określanie liczby półek teoretycznych za pomocą dobranych mie­


szanin dwuskładnikowych, odpowiadających szeregowi warunków, tzw.
mieszanin wzorcowych. Sprawność działania kolumny wyrażona liczbą
półek teoretycznych zależy nie tylko od w arunków przeprow adzania po­
miarów (optymalna szybkość destylacji, adiabatyczność procesu, osiągnię­
350 T ec h n ik a d e s ty la c ji

cie równowagi międzyfazowej ciecz-para), lecz również od właściwości


mieszaniny wzorcowej, za pomocą której określa się sprawność.
P e t e r s (62) przeprowadził badania wielkości WRPT dla kolum ny
wypełnionej pierścieniami Raschigai i w zależności od użytej mieszaniny
otrzymał różne wartości (tabela II1-6). W przypadku użycia odpowied­
nich mieszanin, tzw. mieszanin wzorcowych, jak np. heptan-m etylocyklo-
heksan, toluen-oktan lub benzen-dwuchloroetan, pow stają tylko małe
różnice.
Sprawność kolumny, jak to uprzednio podkreślano, w wysokim stop­
niu zależy od stosowania właściwej techniki destylacji, tj. przestrzegania
warunków umożliwiających kolumnie osiągnięcie m aksym alnej zdolności
rozdzielczej. Pom iary sprawności przeprowadza się, gdy kolum na p ra ­
cuje pod pełnym orosieniem albo w czasie destylacji ciągłej pod orosie­
niem częściowym. W literaturze nia spotyka się opisu m etody w ykony­
wania czynności związanych z określaniem sprawności kolumn, która
pozwoliłaby z dostateczną dokładnością porównywać w yniki uzyskane
przez różnych autorów podczas badań sprawności kolum n różnych rodza­
jów i konstrukcji. Z tego powodu każdy z eksperym entatorów zdany jest
na własne siły. Musi sobie opracować w łasną metodykę pracy, albowiem
prawie we wszystkich przypadkach zachodzą inne w arunki eksperym en­
towania w stosunku do podanych w literaturze, a spowodowane przede
wszystkim indywidualnością posiadanej kolumny.
W zasadzie kolum nę należy badać na mieszaninach wzorcowych
o własnościach podobnych do mieszanin, które m ają być później destylo­
wane. Najlepiej byłoby określać jej sprawność na tej samej mieszaninie,
znając uprzednio dane do określenia krzywej równowagi.
W badanej kolum nie powinna być starannie sprawdzona szczelność,
szczególnie w kolum nie posiadającej więcej niż 50 PT. C o u l s o n (56)
podał przykłady błędów obliczeń sprawności, spowodowanych ucieczką
pary z kolumny. Jeżeli kolum na pracuje z szybkością destylacji
500 ml/godz i ze stratą pary 2 ml/godz, to stosunek orosienia wynosi
tylko 250 : 1 zamiast 500 : 0 (pełne orosienie). Gdy liczba półek ma być
obliczana z rów nania Fenskego, żadnych strat nie można uwzględniać.
Jeżeli zaś możliwe jest określenie owej nieszczelności i stwierdzenie, że
na skutek tej przyczyny kolumna pracowała z orosieniem 250 : 1, to na­
leży zastosować rów nanie Smokera, aby otrzymać rozwiązanie na drodze
analitycznej.
P r z y k ł a d . — Destylowano mieszaninę dwuskładnikową o lotności
względnej u = 1,07 i otrzymano w głowicy ciecz o składzie 0,3471, w kol­
bie zaś 0,1813 ułam ka molowego składnika niżej wrzącego. Na podstawie
równania Fenskego (przyjąwszy pełne orosienie) kolum na m a 47,6 PT,
podczas gdy z rów nania Smokera w ynika 52,5 PT. Gdyby zaś kolum na
W y k o n y w a n i e p o m ia ró w 351

miała większą sprawność i dla tej samej mieszaniny skład faz był inny:
0,8471 w głowicy oraz 0,0559 w kolbie, to z rów nania Fenskego (nie bio­
rąc pod uwagę strat) wynikłaby, liczba 67,1 PT, a z rów nania Smokera
dla stosunku orosienia 250 : 1 liczba 98,0 PT.

11.8.1. Mieszaniny wzorcowe używane do pomiarów


Mieszaniny wzorcowe do wyznaczania sprawności kolum n destylacyj­
nych, tzn. wyznaczania liczby PT lub WRPT dla destylacji okresowej lub
ciągłej, pod ciśnieniem norm alnym lub zmniejszonym powinny odpowia­
dać następującym warunkom:
1) składniki powinny tworzyć układy praw ie idealne, a nie azeotro-
powe; powinny mieszać się całkowicie z sobą w całym zakresie tem pera­
tur, w którymj przeprowadza się pomiary;
2) lotność względna mieszaniny wzorcowej w zakresie badanych ciś­
nień i stężeń składników powinna być stała lub praw ie stała;
3) mieszanina powinna nadawać się do wyznaczania charakterystyki
danej kolumny, której sprawność można w przybliżeniu uprzednio oce­
nić, np. z charakterystyki wypełnienia)
4) krzyw a równowagi międzyfazowej tych mieszanin w zależności od
stosowanego ciśnienia powinna być dobrze znana;
5) sposób określania składu mieszanin powinien być stosunkowo ła­
tw y i dokładny;
6) składniki mieszanin powinny należeć do tej samej klasy związków,
co układy, które m ają być następnie rozdestylowane;
7) mieszaniny nie powinny rozkładać się w czasie pomiarów, jak
również nie powinny wykazywać własności korodujących;
8) pary mieszanin pow inny łatwo się kondensować przy użyciu wody
jako medium chłodzącego, bez konieczności stosowania mieszanin ozię­
biających;
9) tem peratury w rzenia mieszanin o różnych stężeniach powinny
znajdować się w granicach tem peratur wrzenia obu czystych składni­
ków;
10) sposób oczyszczania składników do sporządzania mieszanin nie
powinien być trudny; składniki te powinno się otrzymywać w stanie
bardzo czystym;
11) cena składników powinna być stosunkowo niska, aby można było
używać mieszanin do badania dużych instalacji frakcjonujących;
12) tem peratura w rzenia mieszanin nie powinna być zbyt wysoka,
aby nie powodowała trudności w kompensacji stra t cieplnych kolumny.
Określenie liczby PT danej kolumny można przeprowadzić z odpo­
wiednią mieszaniną, dla której znana jest dokładnie zależność składu par
352 T e c h n ik a d e s t y la c j i

od składu cieczy, tzn. krzyw a równowagi międzyfazowej, i dla której


łatwo można określić stężenie składników na drodzei prostej analizy jed­
nej ze stałych fizycznych. Najłatw iej jest mierzyć współczynnik załama­
nia lub ciężar właściwy mieszaniny, Można również, o ile to się okaże
konieczne, posługiwać się innym i stałym i fizycznymi, np. skręcalnością
płaszczyzny polaryzacji, napięciem powierzchniowym, tem peraturą w rze­
nia lub krzepnięcia. Niekiedy okazuje się celowe w ykorzystanie np. k ry ­
tycznej tem peratury rozpuszczalności jodku ołowiu w mieszaninie hep­
tanu i izooktanu (63, 64).
Ważnym zagadnieniem jest czystość składników, z których sporządza
się mieszaniny. Otrzym anie składników o wysokiej czystości wymaga sze­
regu czynności związanych z usunięciem zanieczyszczeń na drodze che­
micznej, a następnie zastosowania fizycznych metod oczyszczania, jak
krystalizacji lub destylacji frakcyjnej na urządzeniach o wyższej spraw ­
ności aniżeli sprawność badanej kolumny. W literaturze spotyka się sze­
reg receptur opisujących metody oczyszczania. H eptan do mieszaniny
wzorcowej heptan-m etylocykloheksan nie może pochodzić z przeróbki
ropy naftowej, ponieważ zawiera w tedy węglowodory izomeryczne. F rak ­
cję heptanową należy rozfrakc jonować w kolum nie o dzielności
150-120 PT, ustalając duży stosunek orosienia. Do sporządzenia miesza­
niny wzorcowej należy brać tylko te frakcje, które odznaczają się pożą­
danym współczynnikiem załamania, odpowiednią gęstością oraz tem pera­
tu rą krzepnięcia. Również otrzym anie metylocykloheksanu wymaga w y­
konania pracochłonnych czynności. N ajpierw wydziela się na bardzo
sprawnej kolumnie czystą frakcję toluenu z frakcji surowego benzolu.
Frakcję toluenu uwodornia się na katalizatorze niklowym. Surowy me-
tylocykloheksan rafinuje się kilkakrotnie stężonym kwasem siarkow ym
aż do zaniku zabarwienia w arstw y kwasowej. Potem; w arstw ę węglowo­
dorową przem ywa się wodą, roztworem alkaliów w celu zneutralizow a­
nia produktów kwaśnych, a następnie znowu wodą. W końcu suszy się
ją nad chlorkiem w apnia i sodem. Osuszony produkt rafinacji, pozba­
wiony związków nienasyconych i siarkowych, frakcjonuje", się na bardzo
sprawnej kolumnie o dzielności 150-120 PT przy dużym stosunku oro­
sienia. Pod uwagę bierze się frakcje o odpowiednim współczynniku zała­
mania, gęstości i tem peraturze krzepnięcia.
Otrzymanie czystych składników do mieszaniny benzen-dwuchloro-
etan wymaga według B r u n n a i S c h i c k t a n z a (65) dokładnego
oczyszczenia benzenu i dwuchloroetanu. Dwuchloroetan znajdujący się
w handlu w stopniu czystości „pro analisi” należy przedestylować w ko­
lum nie o dzielności ok. 100 PT' i zebrać frakcje o współczynniku zała­
mania n™ = 1,4446. Frakcje te należy przechowywać w flaszce zawie­
rającej chloran magnezowy, zapobiegający zwilgotnieniu. Oczyszczanie
W y k o n y w a n i e p o m ia ró w 353

benzenu jest podobne do wyżej opisanego oczyszczania toluenu. Frakcjo­


nowanie przeprowadza się na bardzo spraw nej kolumnie. F rakcje ben­
zenu dodatkowo oczyszcza się przez wymrażanie. Benzen osusza się chlor­
kiem wapnia, a następnie sodem metalicznym. Tak przygotowany m ate­
riał frakcjonuje się w kolum nie o mocy ok. 100 PT i zbiera się frakcje
o współczynniku załamania = 1,5007. F rakcje przechowuje się z so­
dem w flaszce zam ykanej korkiem szlifowym.
Skład mieszaniny wzorcowej ustala się w procentach molowych. Mie­
szanina powinna zawierać taką ilość składnika niżej wrzącego, ażeby

Tabela III-7
M ieszaniny wzorcowe dla określenia liczby pólek teoretycznych kolum n pracujących
pod ciśnieniem normalnym

Różnica tem peratur


Liczba pólek
Lp. M ieszanina wzorcowa w rzenia składników ,
°C teoretycznych

1 Cykloheksan-toluen 30,2 5-10


i 2 Cykloheksan-heptan 17,6 5 -20
Benzen-czterochlorek w ęgla 3,4 10-30
1 3
Toluen-oktan 14,8 10-30
4
Heptan-toluen 12,2 10-30
5
i 6 Benzen-heptan 18,2 10-35
i 7 M etylocykloheksan-toluen 9,7 10-50
8 Benzen-dwuchloroetan 3,2 20-80
9 H eptan-m etylocykloheksan 2,5 20-100
10 Izooktan-m etylocykloheksan 1,7 50-100
11 Heptan-izooktan 0,8 50-150
12 Benzen-cykloheksan 0,6 50-150
13 Izooktan-heptan 0,6 5 0-2 0 0 j

oprócz ilości potrzebnej dla zapełnienia nim kolumny, po osiągnięciu


równowagi międzyfazowej, dostateczna jego ilość znajdowała się w kolbie
destylacyjnej. B r a g g (66) np. zaleca, aby ciecz w kolbie destylacyjnej
utrzymywano w czasie pom iaru w stężeniu ok, 10% mol. O trzym uje się
bowiem niezbyt dokładne wyniki, jeżeli mieszaninę wzorcową zbytnio
zuboży się w benzen w stosunku do dwuchloroetanu. Dobór ilości skład­
nika niżej wrzącego zależy od przewidywanej dzielności kolumny. Cho­
dzi o to, aby próbka destylatu pobierana z głowicy zaw ierała też dosta­
teczną ilość składnika wyżej wrzącego. Zmiana składu próbki na 1 PT
okazuje się zbyt mała, jeżeli w głowicy lub w kolbie destylacyjnej otrzy­
m uje się jeden lub drugi składnik mieszaniny wzorcowej w praw ie czy­
stym stanie. Gdy daną kolumnę o dzielności odpowiadającej ok. 5 PT
bada się np. mieszaniną benzen-toluen, to początkowy skład mieszaniny
23 D e sty la c ja fra k c y jn a .
354 T e ch n ik a d e s ty la c ji

powinien zawierać ok. 20% mol. benzenu. W tedy po ustaleniu się równo­
wagi na kolum nie próbka cieczy z głowicy w przypadku kolum ny o 4 PT
będzie zawierać 89% mol. benzenu, w przypadku kolum ny o 5 PT — 95%
mol. benzenu, w przypadku zaś kolumny o 6 PT — 98% mol. Gdyby zaś
w początkowym składzie mieszaniny było ok. 50% mol. benzenu, to odpo­
wiednie składy próbek pobranych z głowicy będą zaw ierały ok. 97-99%
mol. benzenu i więcej. W pierwszym przypadku pom yłka przy analizie
składu o 1% nie będzie specjalnie szkodliwa, natom iast w drugim przy­
padku podobny błąd będzie miał poważne skutki, gdyż uniemożliwi po­
wzięcie decyzji, czy kolumna ma 4, czy więcej PT.
Właściwe położenie krzywej równowagi jest podstawą dokładności
pomiaru sprawności kolurm y. Niepewność i niedokładność jej położenia
powoduje poważne błędy w obliczeniach. W pływają one na konstrukcję
każdego stopnia, a tym samym na zmianę składu na każdej półce. Po­
w stałe błędy sum ują się i osiągają m aksym alne w artości przy skrajnych
składach, gdzie krzywa równowagi schodzi się 3 przekątną X-Y na w y­
kresie krzywej równowagi. Typowe mieszaniny wzorcowe dla określania
liczby PT w kolum nach pracujących pod ciśnieniem norm alnym zesta­
wiono w tabeli III-7.
Do badania mało spraw nych kolum n laboratoryjnych, o dzielności
5-20 PT, przeznaczonych do destylacji preparatyw nej, tzn. wydzielania

T a b e l a III-8
Dane dla m ieszaniny wzorcowej cykloheksan-toluen

S tę ż e n ie
cykloheksanu, n L ic z b a k ó ie k
" 20
d t e o r e ty c z n y c h
mol.

0,20 1,4964 0
0,55 1,4961 1
1,65 1,4950 2
4,82 1,4919 3
13,72 1,4842 4
33,92 1,4681 5
59,69 1,4496 6
78,94 1,4379 7
89,27 1,4319 8
94,58 1,4290 9
97,31 1,4277 10
98,65 1,4271 11
99,32 1,4268 12
99,66 1,4267 13
99,83 1,4266 14
99,93 1,4265 15
99,98 1,4265 16
W y k o n y w a n i e p o m ia ró w 355

T a b e l a III-9
Dane dla m ieszaniny wzorcowej cykloheksan-heptan

Stężenie
n 20 Liczba półek
cykloheksanu,
teoretycznych
% mol.

0,15 1,3881 0
0,30 1,3881 1
0,60 1,3882 2
1,20 1,3884 3
2,43 1,3888 4
4,85 1,3897 5
9,17 1,3912 6
16,29 1,3936 7
27,11 1,3974 8
41,55 1,4024 9
56,71 1,4083 10
70,71 1,4139 11
82,39 1,4187 12
90,15 1,4220 13
94,38 1,4239 14
96,80 1,4250 15
98,18 1,4257 16
98,96 1,4260 17
99,41 1,4263 18
99,66 1,4264 19
99,81 1,4264 20
99,89 1,4265 21

koncentratów składników i pracujących pod znacznym obciążeniem, albo


do badania małych kolum n analitycznych z m ałym zatrzym aniem stosuje
się mieszaniny cykloheksan-toluen lub cykloheksan-heptan (67). Dane do­
tyczące tych mieszanin potrzebne dla dokonania w ykresu podane są
w tabelach III-8 i III-9.
Kolumny o dzielności do 50 PT używane do destylacji analitycznej
można scharakteryzować różnymi mieszaninami wzorcowymi (67): ben-
zen-czterochlorek węgla, toluen-oktan, heptan-toluen, benzen-heptan,
metylocykloheksan-toluen. Współczynniki załamania, tem peratury w rze­
nia i gęstości w zależności od stężenia składnikowi podają tabele: 111-10,
111-11, I I I - l2, 111-13 i 111-14. Szerokie zastosowanie ma wyżej wym ie­
niona mieszanina m etylocykloheksan-toluen z powodu niskiej ceny skład­
ników, łatwości ich otrzym ania oraz stosunkowo łatwego sposobu oczysz­
czania. Według Q u i g g l e ’ a i F e n s k e g o (68) liczbę PT można obli­
czyć również m etodą graficzną. W takim przypadku skład próbek powi­
nien zawierać 10-75% mol. metylocykloheksanu, aby nid dopuścić do stę­
żenia, przy którym następują zbyt małe zmiany składu na jednej PT.
T a b e l a 111-10
Dane dla mieszaniny wzorcowej benzen-czterochlorek w ęgla

S tę ż e n ie C C I,, 20 L ic z b a p ó le k
% m o l. nD te o r e ty c z n y c h

11,81 1,4954 1
17,24 1,4940 3
22,97 1,4922 5
30,72 1,4890 7
35,45 1,4871 9
41,90 1,4840 U
51,35 1,4810 13
56,97 1,4781 15
64,99 1,4753 17
70,83 1,4730 19
76,40 1,4708 21
84,17 1,4691 23
84,93 1,4675 25
88,64 1,4663 27
90,01 1,4653 29
91,89 1,4643 31
94,65 1,4634 33
96,39 1,4626 35
98,71 1,4617 37
356
T a b e l a I I I - ll
Dane dla mieszaniny wzorcowej toluen-oktan

S tę ż e n ie 20
to lu e n u , ^20 L ic z b a p ó łe k
nD 4 te o r e ty c z n y c h
% m ol.

0,20 1,3972 0,7028 0


0,64 1,3975 0,7033 2
2,00 1,3984 0,7048 4
5,85 1,4011 0,7090 6
15,61 1,4078 0,7201 8

Technika
23,93 1,4137 0,7298 9
34,36 1,4210 0,7435 10
46,10 1,4306 0,7600 11
57,29 1,4415 0,7776 12

destylacji
66,37 1,4510 0,7936 13
73,32 1,4591 0,8065 14
78,50 1,4656 0,8167 15
82,51 1,4707 0,8253 16
88,28 1,4786 0,8380 18
91,99 1,4840 0,8466 20
94,43 1,4877 0,8524 22
96,67 1,4912 0,8578 25
97,96 1,4933 0,8608 28
98,92 1,4948 0,8634 32
99,43 1,4956 0,8646 36
99,69 1,4961 0,8652 40
99,85 1,4964 0,8656 45
Dane dla m ieszaniny wzorcowej heptan-toluen

S tę ż e n ie 20
w20 L ic z b a p ó le k
h e p ta n u , nD 4 te o r e ty c z n y c h
% m ol.

0,20 1,4963 0,8655 0


0,78 1,4953 0,8640 2
3,02 1,4916 0,8584 4
9,83 1,4815 0,8420 6
24,48 1,4619 0,8091 8
43,20 1,4398 0,7719 10
59,11 1,4227 0,7435 12
70,58 1,4118 0,7245 14
78,36 1,4048 0,7117 16
83,81 1,4000 0,7040 18
87,75 1,3968 0,6990 20
90,66 1,3945 0,6953 22
93,76 1,3922 0,6913 25
95,81 1,3907 0,6888 28
97,17 1,3897 0,6872 31
98,08 1,3891 0,6861 34
98,70 1,3887 0,6853 37
99,12 1,3884 0,6849 40
99,39 1,3882 0,6845 43
99,58 1,3881 0,6843 46
99,70 1,3880 0,6842 49
99,79 1,3879 0,6841 52
T a b e l a 111-13
Dane dla m ieszaniny wzorcowej benzen-heptan

S tę ż e n ie b e n z e n u , 20 L ic z b a p ó łe k
% m o l. nD te o r e ty c z n y c h

0,16 1,3881 0
1,17 1,3894 2
7,60 1,3928 4

Wykonywanie
32,76 1,4118 6
67,66 1,4480 8
84,50 1,4726 10
90,69 1,4831 12
93,81 1,4888 14
95,63 1,4925 16
96,74 1,4947 18 pomiarów
97,50 1,4963 20
98,04 1,4973 22
98,45 1,4981 24
98,76 1,4987 26
98,93 1,4993 28
99,19 1,4997 30
99,34 1,5000 32
99,46 1,5002 34
99,57 1,5004 36
99,65 1,5006 38
35 7
358 T ech n ik a d e s t y la c j i

Tabela 111-14
Dane dla m ieszaniny wzorcowej m etylocykloheksan-toluen

S tę ż e n ie m e ty lo - 20 T e m p e r a tu r a
w20 L ic z b a p ó le k
c y k lo h e k s a n u , nD 4 w r z e n ia ,
te o r e ty c z n y c h
!o m o l. °C

0,20 1,4963 0,8664 110,55 0


0,89 1,4956 0,8656 110,40 3
3,57 1,4930 0,8630 109,84 6
11,89 1,4853 0,8547 108,17 9
30,92 1,4691 0,8353 105,47 12
52,25 1,4528 0,8134 103,37 15
67,91 1,4410 0,7994 102,26 18
78,04 1,4357 0,7902 101,72 21
83,39 1,4325 0,7854 101,46 24
86,76 1,4305 0,7820 101,31 27
89,24 1,4291 0,7802 101,22 30
91,58 1,4280 0,7787 101,15 33
92,76 1,4271 0,7773 101,09 36
94,05 1,4265 0,7760 101,04 39
95,11 1,4259 0,7752 101,01 42
95,99 1,4255 0,7747 100,99 45
96,73 1,4251 0,7737 100,95 48
97,33 1,4247 0,7731 100,93 51
97,82 1,4246 0,7728 100,91 54
98,20 1,4244 0,7724 100,90 57
98,54 1,4242 0,7721 100,89 60
98,81 1,4241 0,7719 100,88 63
99,04 1,4240 0,7716 100,87 66
| 99,23 1,4239 0,7714 100,86 69

Mieszaniny benzen-czterochlorek węgla ma korzystne własności. Jednak-


żq nie powinno używać się jej do kolum n z wypełnieniem! metalowym,
ponieważ może nastąpić silna korozja wypełnienia. Ograniczony jest rów­
nież zakres stosowania stężeń, nie wolno bowiem dopuścić do utw orzenia
się mieszaniny1 azeotropowej, zawierającej 91,8% mol. czterochlorku w ę­
gla. Skład początkowy mieszaniny powinien być taki, aby w czasie po­
bierania próbek cieczy z kolby znajdowało się tam nie mniej niż 6% mol.
czterochlorku węgla. W takich przypadkach 1 PT odpowiada zmianie
współczynnika załam ania O 0,0005.
B u s z m a k i n z W o j e j k o w ą (69) oraz sam B u s z m a k i n (70)
przeprowadzili dokładne badania stanów równowagi ciecz-para dla ukła­
du benzen-czterochlorek węgla w zakresie stężeń 5-99,5% mol. cztero­
chlorku węgla. Badali zastosowanie tego układu do określania, dzielności
wysokosprawnych kolum n o 500 półkach. Określenie stężenia cztero­
chlorku węgla; przeprow adzi się łatwo m etodą refraktom etryczną w re-
T a b e l a 111-15
Dane dla mieszaniny wzorcowej benzen-dwuchloroetan

S tę ż e n ie b e n z e n u , „ 20 L ic z b a p ó le k
!S m ol. "d te o r e ty c z n y c h

0,98 1,4448 0
1,66 1,4451 4
2 ,ni 1,4457 8
4,47 1,4467 12
6,86 1,4480 16
10,17 1,4492 20
14,41 1,4521 24
19,60 1,4548 28
25,69 1,4582 32
32,59 1,4620 36
40,22 1,4663 40
48,50 1,4709 44
57,26 1,4758 48
65,24 1,4809 52
73,89 1,4855 56
80,97 1,4897 60
87,03 1.4933 64
91,90 1,4963 68
95,31 1,4984 72
97,39 1,4997 76
98,60 1,5005 80
99,27 1,5009 84
99,63 1,5011 88
99,74 1,5012 90
T a b e l a 111-16
Dane dla mieszaniny wzorcowej heptan-m etylocykloheksan

S tę ż e n ie h e p ta n u , „ 20 L ic z b a p ó le k
% m ol. n D t e o r e ty c z n y c h

0,06 1,4204 2,7


0,07 1,4202 5,0
0,10 1,4190 10,4
15 1,4171 16,9

Vr ykonywanie
20 1,4151 21,8
25 1,4132 25,8
30 1,4113 29,3
35 1,4094 32,2
40 1,4076 35,5
45 1,4058 38,3
50 1,4040 41,0 pomiarów
55 1,4022 43,8
60 1,4005 46,6
65 1,3988 49,6
70 1,3971 52,7
75 1,3955 56,1
80 1,3938 60,1
85 1,3922 64,9
90 1,3907 71,3
95 1,3891 81,6
98 1,3382 94,7
99 1,3879 104,4
359
360 T ec h n ik a d e s t y la c j i

fraktom etrze Pulfricha. Stężenia czterochlorku węgla w kolbie destyla­


cyjnej powinny wynosić ok. 3% mol. B u s z m a k i n (70) opracował dane
(liczba półek teoretycznych, stężenie czterochlorku węgla w destylacie)
do wykonania nomogramu. Dane zamieszczone w tabeli 111-10 zostały
opracowane przez autorów niniejszej monografii.
Bardzo sprawne kolumny o dzielności do 100 PT i więcej analizuje
się za pomocą mieszanin: benzen-dwuchloroetan (67), heptan-m etylocy-
kloheksan (67), izooktan-heptan (57), benzen-cykloheksan, (71). Szerokie
zastosowanie znajdują mieszaniny: benzen-dwuchloroetan i heptan-m e-
tylocykloheksan. Dane o nich, pozwalające na sporządzenie nomogramów,
podane! są w tabelach 111-15 i 111-16. W tabeli 111-15 znajdują się dane
uzyskane przez S t a g e ’ a i S c h u l t z e g o (67), są one dokładniejsze
od otrzym anych przez R o s a n o f f a i E a s l e y a (72) i cytowanych
często przez licznych autorów. Istnieją trudności w dokładnym określeniu
składu próbki mieszaniny heptan-m etylocykloheksan przy małej lub du­
żej zawartości heptanu (73). Obliczenia sprawności kolum ny m etodą
Fenskego nie dają dokładnych wyników. Stosując metodę obliczeniową
wg W i l l i n g h a m a i R o s s i n i e g o (57), można z dużą dokładno­
ścią badać kolumny o dzielności nieco większej od 100 PT.
Do sprawdzania sprawności kolum n pracujących pod zmniejszonym
ciśnieniem w zakresie ciśnień 100-400 mm H^ można stosować mieszaninę
benzen-dwuchloroetan, pam iętając, że w m iarę obniżania ciśnienia krzy­
wa określająca zależność współczynnika załamania oć( liczby półek teore­
tycznych staje się bardziej płaska (74). W zakresie ciśnień 0,1-10 mmHg
używa się mieszanin wyszczególnionych w tabeli 111-17. Dane do opraco-

T a b e l a 111-17
M ieszaniny wzorcowe dla określenia liczby półek teoretycznych kolum n
pracujących pod ciśnieniem zmniejszonym

R ó ż n ic a t e m p e r a t u r
L ic z b a p ó łe k
M ie s z a n in a w z o rc o w a w rz . s k ła d n ik ó w ,
°C t e o r e ty c z n y c h

Ftalan dwuety] oheksylow y-sebacynian


dwuetyloheksylowy 17,0
(p = 0,1 mmHg) 5-10
Dekan—trans-dekahydronaftalen 13,2
(p = 760 mmHg) 10-20
Ftalan dwubutylow y-azelainian
dwubutylowy 7,5
(p = 1,0 mmHg) 10-30
Ftalan dwuoktylowy-sebacynian
dwuetyloheksylowy 4,0
(p = 0,1 mmHg) 10-40
r

T a b e l a 111-18
Dane dla m ieszaniny wzorcowej
ftalan dwuetyloheksylow y-sebacynian dwuetyloheksylowy

S tę ż e n ie E H F *), 25 Liczba p ó łe k
% mol. " d teoretycznych

1,0 1,4490 0
3,0 1,4496 1,07
6,0 1,4506 1,76
9,0 1,4515 2,19
13,0 1,4528 2,59
18,0 1,4544 2,94
24,0 1,4564 3,29
30,0 1,4584 3,58
40,0 1,4619 3,99
50,0 1,4654 4,39
60,0 1,4690 4,77
70,0 1,4727 5,21
80,0 1,4766 5,71
85,0 1,4785 6,05
90,0 1,4805 6,51
95,0 1,4825 7,21
97,0 1,4833 7,71
99,0 1,4841 8,79

• EHF = f ta la n d w u e ty lo h e k s y lo w y .
(

T a b e l a 111-19
Dano dla mieszaniny wzorcowej ftalan dw uoktylow y-seba-
cynian dwuetyloheksylow y (p = 0,1 mmHg)

S tę ż e n ie N O F *, 25 L ic z b a p ó le k
'<! m ol nD te o r e ty c z n y c h

1,5 1,4491 0
2,5 1,4494 2,7
4,0 1,4498 5,3

W ykonyw anie
6,0 1,4504 7,5
10,0 1,4515 10,4
16,0 1,4533 13,3
24,0 1,4557 15,9
32,0 1,4582 18,0
40,0 1,4607 19,7
50,0 1,4640 21.9 pomiarów
60,0 1,4674 24,1
70,0 1,4708 26,0
75,0 1,4726 27,7
80,0 1,4744 29,2
85,0 1,4763 31,0
90,0 1,4781 33,4
92,5 1,4790 35,1
95,0 1,4800 37,4
97,0 1,4808 40,2
98,0 1,4812 42,4

* N O F = f ta la n d w u o k ty lo w y .
361
362 T ec h n ik a d e s ty la c ji

T a b e l a 111-20
Dane dla m ieszaniny wzorcowej dekan—trans-dekahydronaftalen
(p = 200 mmHg); pomiary wykonano aparatem dwupółkowym

20
U m o l. d e k a n u
nD L o tn o ś ć w z g lę d n a

ciecz p ara c ie c z p ara a

8,2 12,3 1,4636 1,4608 1,253


12,0 17,7 1,4610 1,4572 1,255
15,5 22,4 1,4586 1,4542 1,253
21,8 30,1 1,4546 1,4495 1,244
29,6 39,4 1,4499 1,4439 1,244
33,9 44,4 1,4472 1,4410 1,238
38,6 49,5 1,4444 1,4382 1,248
45,1 56,8 1,4407 1,4341 1,264
53,0 63,7 1,4362 1,4302 1,247
61,1 71,2 1,4317 1,4262 1,254
64,1 73,7 1,4301 1,4250 1,253
69,6 77.9 1,4271 1,4227 1,241
73,6 81,1 1,4251 1,4212 1,241
83,7 88,7 1,4198 1,4173 1,238
86,8 91,1 1,4183 1,4162 1,248
88,1 91,9 1,4177 1,4158 1,238

Średnio 1,248

T a b e l a 111-21
Dane dla mieszaniny wzorcowej ftalan dwubutylow y-azelainian dwubutylowy
(p = 1,00 mmHg)

BF* 20 W y lic z o n a w a r ­
% m ol.
n D to ś ć lo tn o ś c i
w z g lę d n e j
cie c z p ara cie c z p a ra a

0,00 0,0 1,4404 _ _


4,90 7,1 1,4424 1,4434 1,483
15,22 19,5 1,4471 1,4491 1,350
25,22 30,8 1,4518 1,4545 1,320
35,03 40,9 1,4566 1,4595 1,284
44,99 50,8 1,4616 1,4646 1,261
55,03 60,6 1,4669 1,4698 1,258
65,02 69,7 1,4722 1,4748 1,236
74,96 78,5 1,4778 1,4798 1,216
84,89 87,0 1,4836 1,4846 1,189
89,93 91,3 1,4866 1,4874 1,177
95,12 95,7 1,4898 1,4901 1,146
100,00 100,0 1,4928 — —

* B F = f ta la n d w u b u ty lo w y .
W y k o n y w a n ia p o m ia ró w 363

wania nomogramu dla tych mieszanin podano w tabelach 111-18, 111-19,


111-20 i 111-21. Kolumny mało spraw ne o kilku do ok. 20 PT można ozna­
czać mieszaniną ftalan dwuetyloheksylowy-sebacynian dwuetyloheksylo­
wy (40) lub dekan—trans-dekahydronaftalen (46). Kolumny o 10-40 PT
analizuje się mieszaninami, których składniki mało różnią się tem pera­
turam i wrzenia, np, mieszaniną ftalan dw ubutylow y-azelainian dwubu-
tylowy (42) lub ftalan dwuoktylowy-sebacynian dwuetyloheksylowy (40).
Do powszechnego użytku laboratoryjnego oraz badania kolum n przem y­
słowych lepiej nadaje się pierwsza z dwu podanych mieszanin. Estry te
w norm alnych tem peraturach są ciekłe i przez to wygodne, gdyż nie
krzepną w głowicy. Nie rozkładają się w czasie eksperymentowania,
chemicznie są obojętne, więc nie korodują aparatury. Badanie ich składu
odbywa się metodą refraktom etryczną. Poszczególne estry znajdują się
w handlu jako produkty techniczne. Oczyszczanie ich nie nastręczą spe­
cjalnych trudności, gdyż polega na neutralizacji ew entualnych produk­
tów o charakterze kw aśnym i rektyfikacji osuszonego m ateriału.

11.8.2. Wyznaczanie sprawności pod pełnym orosieniem


Pomiary przeprowadza się w aparaturze podobnej do tej, jaką posłu­
giwał się B r a g g (66) (rys. 111-16) albo w aparaturze zmodyfikowanej
(rys. 111-13).
Do kolby 1 o pojemności ok. 1 1 umieszczonej w obudowanym grzejniku elek ­
trycznym w lew a się m ieszaninę w ilości zależnej od w ielkości zatrzym ania oraz
pożądanego stężenia składników w głow icy lub kolbie destylacyjnej. Przeciętnie
bierze się 10- lub 15-krotną ilość zatrzym ania całkowitego cieczy. D estylację roz­
poczyna się w sposób opisany w uprzednim rozdziale. Po zalaniu w ypełnienia ko­
lumny i’ i ustaleniu rów now agi przy optymalnej szybkości destylacji uregulow a­
nej za pomocą znanego już urządzenia 2 odbiera się z głow icy 0,2-0,5 m l desty­
latu lekko wilgotnego. Mimo zabezpieczenia głow icy płuczką z chlorkiem w a ­
pnia 5 pew na ilość w ilgoci jest zaabsorbowana na w ypełnieniu i w ew nątrz k o ­
lumny. Odwadnianie powtarza się po ok. 0,5 godzinie, a następnie przez 1 godzi­
nę utrzymuje się kolum nę w tych samych optym alnych warunkach pracy. Po tym
czasie pobiera się jednocześnie dwie próbki cieczy: z głow icy 4 przez kran 6 oraz
z kolby przez kran 7. W ielkość próbek powinna być nieduża (0,2 do 0,5 ml). N ie­
którzy autorzy zam iast pobierać próbkę cieczy bezpośrednio z kolby (przez kran 7)
pobierają ją ze zbiornika ściekającego orosienia w urządzeniu 2 (przez kran 8)
i otrzymują przez to m niejszą liczbę PT. Próbki powinny być m niejsze od \% za­
ładowanej mieszaniny. Zapobiega to poważnym zmianom ustalonego stężenia w ko­
lumnie, które nastąpiłyby w przypadku pobierania dużych próbek, a równocześnie
zapewnia szybszy powrót kolum ny do równowagi i pozwala na w cześniejsze po­
branie następnej próbki.
Po określeniu składu próbek oblicza się liczbę PT. Pomiar; pow tarza
się kilkakrotnie w okresach co 0,5 do 1 godziny, dopóki otrzym ana liczba
PT nie przestanie się zmieniać albo dopóki zm iany spowodowane pobra­
364 T ech n ik a d e s t y la c j i

niem próbki nie staną się minimalne. Dopiero w tedy można przeprow a­
dzić zmianę któregoś z param etrów , ustalić nową równowagę i przepro­
wadzać w podany wyże] sposób dalsze badania.
Ważnym zagadnieniem jest należyte pobieranie próbek. Pobieranie
cieczy z głowicy nie przedstawia trudności, gdyż ciecz jest częściowo
chłodzona i łatwo jest zamontować dodatkową małą chłodniczkę z lo­

-2
pompka
o pojemności
1ml

Rys. 111-18. Urządzenie do pobierania


próbki z kolby destylacyjnej pompką
Rys. 111-16. Przekrój zestawu aparatu­ tłoczkową podczas wyznaczania spraw­
ry wg Bragga do wyznaczania cha­ ności kolum ny i określania liczby p ó ­
rakterystyki kolum ny destylacyjnej łek teoretycznych
W y k o n y w a n i e p o m ia ró w 365

dem 9. Pewne trudności napotyka się przy próbkach pobieranych z kolby


destylacyjnej. Nie zaleca się pobierania próbek wrzącej cieczy z kolby
za pomocą pipetki. Rurka, przez którą pobiera się próbkę, powinna być
rurką kapilarną, jak na rys. 111-17 i 111-18. Przec{ pobieraniem próbki
przewód kapilarny należy przemyć cieczą z kolby. Następnie, po otwo­
rzeniu kranu zassać nieco cieczy do naczyńka lub pompki. Próbkę cieczy
należy zaraz zamknąć korkiem lub korkiem szlifowym i w przypadku
łatwo lotnej cieczy znacznie ją ochłodzić. Nie należy zwlekać z w ykona­
niem pomiaru refraktom etrycznego lub innego oznaczenia dla określenia
składu próbki.
Wyznaczanie sprawności kolumny pracującej pod zmniejszonym ciś­
nieniem przeprowadza się na tym samym zestawie aparatury, co badania
pod ciśnieniem normalnym, stosując podobną technikę pracy. Kolumna
powinna pracować przy zmniejszonej szybkości destylacji w zależności
od wielkości ciśnienia oraz w w arunkach dobrej stabilizacji tegoż ciśnie­
nia w instalacji. Pobór próbek cieczy z kolby i głowicy do odpowiednich
naczyń podłączonych do pompy próżniowej należy wykonywać ostrożnie,
aby nie spowodować zaburzenia równowagi w kolum nie na skutek zmia­
ny ciśnienia.

11.8.3. Wyznaczanie sprawności pod częściowym orosieniem


Sprawność kolumny można określać również i wtedy, gdy pracuje ona
pod częściowym orosieniem na skutek odbioru części destylatu. Pom iary
przeprowadza się na zestawie aparatury wg C o l l i n s a i L a n t z a
(rys. 111-13). Urządzenie to umożliwia zawracanie destylatu do kolby,
dobre wymieszanie cieczy w kolbie oraz ciągłe zasilanie kolby destyla­
cyjnej. To pozwala na stabilizację (zamrażanie) składu o określonym
stężeniu składników i umożliwia pobieranie szeregu próbek dla powtó-
rzenią pomiaru. Po odebraniu pewnej liczby próbek część destylatu od­
prowadza się przewodem ,9 przez pewien czas do odbieralnika (na rys.
111-13 nie pokazanego) dla spowodowania zmiany składu cieczy, a póź­
niej znowu zawraca się destylat do kolby. Ta operacja zaw racania desty­
latu, do kolby nie jest stosowana w okresowej destylacji. Podczas okre­
sowej1 destylacji próbki m ałych rozmiarów mogą być pobierane z kolby
w podobny sposób jak podczas pracy kolumny pod pełnym orosieniem.
W celu określenia sprawności kolumny w w arunkach roboczych ustala
się szybkość destylacji, adiabatyczność procesu i wielkość stosunku oro­
sienia (szybkość odbioru destylatu). Po ustaleniu równowagi w kolumnie
pobiera się w odstępach ok. jednogodzinnych jednocześnie próbki cieczy
z głowicy i kolby.
Dla otrzymania pełnej charakterystyki kolum ny należy wykonać sze­
366 T e ch n ik a d e s ty la c ji

reg pomiarów na tej samej mieszaninie wzorcowej, zmieniając szybkość


destylacji oraz w szerokim zakresie stosunek orosienia: od nieskończenie
wielkiego do ok. 10 : 1, co powodować będzie zmianę orosienia i szybko­
ści odbioru destylatu.
Podobne pomiary sprawności kolumny przeprowadza się dlą opraco­
wania założeń do budowy aparatury lub ustalenia w arunków pracy apa­
ratury.
Niektórzy eksperym entatorzy w yrażają przekonanie, że kolum na p ra­
cująca pod częściowym orosieniem m a zmniejszoną sprawność. Z punktu
widzenia teorii o procesie desty­
lacji oczywiste jest, że podczas
odbioru destylatu z kolum ny sto­
pień rozdziału mieszanin zmniejsza
się ze zmniejszeniem stosunku
orosienia. Tak więc spadek zdol­
orosienie w ml/godz ności rozdzielczej kolum ny pod­
Rys. 111-19. Liczba półek teoretycznych
czas jej eksploatacji w stosunku
i równoważnych w zależności od orosie­ do sprawności 'wykazanej pod peł­
nia nym orosieniem nie jest właści­
1 — liczb a p ó le k te o re ty c z n y c h p rz y p ełn y m wością kolumny, lecz charaktery­
o ro sie n iu , 2 — to sa m o p r z y częścio w y m o ro -
sie n iu (sto su n e k o ro sie n ia 27 : 1), 3 — liczb a
styczną cechą procesu destylacji.
p ó łe k ró w n o w a ż n y c h p rz y częścio w y m o ro ­ Zwykle sprawność kolum ny okre­
sie n iu (sto su n e k o ro sie n ia 27 : 1) śloną w w arunkach eksploatacji
wylicza się na podstawie zależ­
ności słusznych dla pracy kolumny pod pełnym orosieniem. Znaleziona
w ten sposób wartość jest liczbą PT idealnej kolumny, pracującej pod
pełnym orosieniem i zabezpieczającej ten stopień rozdziału, tzn. równo­
ważność wT działaniu z kolumną badaną, z której odbiera się destylat.
Tę wielkość nazywa się liczbą półek równoważnych (LPR) w odróżnieniu
do liczby półek teoretycznych (LPT), tj. liczby półek idealnej kolumny,
pracującej przy tym samym stosunku orosienia i dającej ten sam stopień
rozdziału, co i dana kolumna rzeczywista. Przy określaniu sprawności
kolumny pracującej pod pełnym orosieniem pojęcie półek teoretycznych
i równoważnych pokryw a się. Rys. 111-19 przedstawia wpływ orosienia
na liczbę PT kolum ny pod pełnym orosieniem (krzywa 1) i podczas od­
bioru destylatu przy stosunku orosienia 27 : 1 (krzywa 2) oraz w pływ oro­
sienia na liczbę półek równoważnych (krzywa 3). Jeżeli porówna się od­
powiednie punkty na krzywej 1 i krzywej 3, jak to się zwykle robi, to
stwierdzi się, że kolum na w w arunkach ekploatacji ma mniejszą spraw ­
ność. Z porównania krzywej 1 i 2 widać jednak, że liczba PT w czasie
eksploatacji kolum ny mało różni się od liczby PT pod pełnym orosieniem
Mniemany spadek sprawności kolum ny następuje pod wpływem orosienia.
W y k o n y w a n i e p o m ia ró w 367

11.8.4. Obliczanie liczby PT z równań


Fenskego, W illighama i Rossiniego oraz Smokera
Po ustaleniu w arunków pracy kolumny, pracującej pod pełnym albo
częściowym orosieniem pobiera się — jak już o tym wspomniano — jed­
nocześnie nieduże próbki cieczy z głowicy i kolby destylacyjnej. W przy­
padku stosowania metody refraktom etrycznej dla ustalenia składu pró­
bek, która jest metodą najwygodniejszą, w ystarczają małe ilości próbek
ok. 0,2 ml cieczy. Dla przeprowadzenia oznaczeń składu innym i sposo­
bami, np. przez pomiar ciężaru właściwego, potrzebne są większe ilości
cieczy. Posługując się metodą Refraktometryczną, skład próbek określa
się za pomocą odpowiednich równań, w zależności od stosowanej miesza­
niny wzorcowej.
Na przykład dla mieszaniny heptan-metylocykloheksan w 25°:
n 25 (mieszaniny) — (heptanu) = 0 ,0 3 0 6 x + 0 ,0 0 4 8 x 2

gdzie oznacza w spółczynnik załamania próbki, x — ułam ek mol. m etylocy-


kloheksanu w m ieszaninie (75).
Dla mieszaniny izooktan-metylocykloheksan w 25°:
n 2Ds (mieszaniny) — 5 (izooktanu) = 0 ,0 2 4 4 x + 0 ,0 0 7 2 x 2,

gdzie — w spółczynnik załamania próbki, x — ułamek mol. m etylocyklohek-


sanu w m ieszaninie (57) (izooktan jest to 2,2,4-trójmetylopentan).
Doi wyliczenia liczby PT bardzo! spraw nych kolum n za pomocą mie­
szanin wzorcowych o własnościach mieszanin idealnych stosuje się rów­
nanie Fenskego (76, 77):

n + 1= III—
7
Iga
gdzie n oznacza liczbę PT, x o — zawartość składnika niżej wrzącego w destylacie
(w głowicy), x \v — zawartość składnika niżej wrzącego w kolbie destylacyjnej,
a — średnia w artość lotności względnej.
W przypadku gdy nie ma pewności, czy mieszanina wzorcowa ma
własności cieczy idealnej, do obliczeń stosuje się m etody graficzne.
Z uwagi na to, że próbką pobiera się z kolby destylacyjnej, a chodzi
o obliczenie sprawność! samej tylko kolum ny (wraz z głowicą) z otrzy­
manej liczby PT należy odjąć 1 PT. Do kolum ny bowiem wchodzą pary,
które różnią się od składu cieczy w kolbie o wielkość 1 PT.
W i l l i n g h a m i R o s s i n i (57) uprbścili wyżej podaną zależność
między liczbą PT, składem próbek a tem peraturą, która wpływa na w ar­
tość « i otrzymali szereg prostych zależności dla różnych mieszanin wzor­
cowych:
368 T ec h n ik a d e s t y la c j i

a) heptan-metylocykloheksan w zakresie 96,5-101,5°:

n + 1 = [32,15 - 0,34 (t - 99)] Ig (— —— : — —


\ 1 — Xd 1 —X w )

b) 2,2,4-trójmetylopentan—metylocykloheksan w zakresie 97-101,5°:

n + 1 = [48,07 + 0,13 (t - 100)] lg (— —— : — —


\ 1 —xD 1 — Xw I
c) 2,3,4-trójmetylopentan-2,3,3-trójmetylopentan w zakresie 111,5-115°:
Xd . xw
n + 1 = [64,95 - 0,36 (t - 114)] lg (— —
\ 1 1
Xd i — Xw
d) 2,5-cfwumetyloheksan—2,4-dwumetyloheksan w zakresie 107-110°:

n + 1 = [250,5 - 1,7 (t - 1 0 9 ) ] )
\ 1 —x D 1 — Xvf I

Przy obliczaniu liczby PT kolumn pracujących pod częściowym oro­


sieniem stosuje się rów nanie S m o k e r a (78).
11.8.4.1. Metody graficzne. — W części I omówiono zasady oblicza­
nia liczby PT metodą graficzną przy R d = 00 (rys. 1-44). K rzyw ą rów ­
nowagi wykreśla się na dużym formacie papieru milimetrowego (50 X 50
lub 100 X 100 cm), aby zmniejszyć wielkość błędów konstrukcyjnych.
Obliczenie liczby PT z w ykresu krzywej równowagi prowadzi się na­
stępująco: po przeprowadzeniu analizy próbek cieczy odebranych z kolby
i głowicy oblicza się ich skład (av i z o), w yrażając go W ułam kach mol.
składnika lotniejszego, a następnie znalezioną wartość x w nanosi się na
oś odciętych. Z punktu xy. na osi odciętych prdwadzi się linię pionową
aż do przecięcia jej z krzyw ą równowagi. Z otrzym anego punktu na
krzywej prowadzi się następnie linię poziomą do przecięcia się jej z prze­
kątną wykresu, skąd znowu prowadzi się linię pionową do przecięcia się
jej z krzywą równowagi itd. Postępowanie to pow tarza się tak długo, aż
któryś z punktów otrzym anych na przekątnej w ykresu będzie miał
współrzędne równe lub większe od składu próbki pobranej z głowicy
(.T y). Liczba punktów przecięcia na krzywej równowagi (w zakresie Xv,-
do x D) wyraża liczbę PT, jakiej równoważna jest dana kolumna. Należy
zaznaczyć, że opisane wyżej postępowanie tworzenia „schodków” między
przekątną i krzywą równowagi prowadzić można także wychodząc z pun­
ktu Xq, a kończąc w punkcie x u-. Należy dodać również, że otrzym any
wynik powinno się zmniejszyć o 1 PT, uwzględniając stan równowagi,
jaki ustala się w kolbie destylacyjnej; analogicznie w przypadku zasto­
sowania deflegmatora otrzym any wynik należy również zmniejszyć
o 1 PT.
W y k o n y w a n ie p o m ia r ó w 369

Używając metody graficznej dla wyznaczania liczby PT, należy sta­


rać się operować w środkowej części wykresu, gdzie krzyw a równowagi
jest najszersza. Natomiast w7 tych zakresach stężeń składników, gdzie
elem enty krzywej znacznie zbliżają się da przekątnej x - y bardzo u tru d ­
niona jest konstrukcja poszczególnych stopni. W takich przypadkach oraz
wtedy, gdy kolumna ma dużą liczbę PT, konieczne jest przekształcenie
współrzędnych. Rys. 111-20 przedstawia jeden ze sposobowi (67) stosowa­
nych przy R d = 00; można go również stosować przy określonymi R d, ale
wówczas procedurą jest bardziej skomplikowana. Sposób polega na kon­
struowaniu krzywej y - x jako funkcji x na podstawie danych ekspery­
mentalnych, przyjm ując dla osi Rzędnych znacznie większą podziałkę niż
dla osi odciętych. Następnie z punktu leżącego na osi odciętych, odpo­
wiadającego stężeniu niżej wrzącego składnika w kolbie destylacyjnej
(£«) prowadzi się linię prostopadłą do przecięcia t podaną krzywą. Rzęd­
ną otrzymanego punktu przecięcia
dzieli się przez stosunek skali osi
(y-x) do skali osi x, a otrzym any
odcinek odkłada się na osi x od punk­
tu xu otrzym ując punkt ;T(i). Z otrzy­
manego w ten sposób punktu x«) pro­
wadzi się następną linię prostopadłą
do osi x aż do przecięcia z krzywą.
Postępując dalej w podany wyżej
sposób, otrzym uje się szereg następ­
nych punktów X(o), <x3) itd., które
odpowiadają składowi cieczy na od­
powiednich PT. Postępowanie powyż­
Rys. 111-20. Obliczanie liczby półek
sze kończy się 'wtedy, gdy uzyskany teoretycznych w ysokosprawnych ko­
punkt 2"(n) ma współrzędne równe lum n na podstaw ie krzywej y - x dla
lub bardzo zbliżone do współrzęd­ m ieszaniny wzorcowej benzen-dw u­
nych punktu X q , odpowiadającego chloroetan
składowi destylatu.
11.8.4.2. Stosowanie nomogramów. — Użycie nomogramów wykona­
nych na podstawie danych o mieszaninach wzorcowych znacznie ułatw ia
obliczanie liczby PT. Wielkość współczynnika załamania lub ciężaru w ła­
ściwego próbek destylatu i cieczy z kolby nanosi się na charakterystyczną
krzywą i dla każdej z nich oddzielnie określa się wartość rzędnej w; PT.
Z różnicy otrzym anych wielkości oblicza się liczbę PT.
Na rysunkach III— 21 i III— 22 przedstawiono nomogramy dla miesza­
niny wzorcowej benzen-dwuchloroetan do wyznaczania sprawności ko­
lum ny pod ciśnieniem norm alnym i zmniejszonym. Rys. 111-23 pokazuje
nomogramy mieszanin: ftalan dwuoktylowy-sebacynian dwuetyloheksy-

24 D e sty la c ja fra k c y jn a ...


370 T e c h n ik a d e s t y la c j i

gęstość

Rys. III—
21. Nomogram w g Bragga do określania liczby półek teoretycznych
kolum ny mieszaniną wzorcową: benzen-dwuchloroetan
n ik a z a ła m a n ia p ró b e k p o b ra n y c h z g ło w ic y i k o lb y d e s ty la c y jn e j; 5 — zależn o ść w sp ó łc zy n -
3 — zależn o ść c ię ż a ru w ła śc iw e g o od p ro c. o b j. b e n z e n u ; 2 — zależn o ść c ię ż a ru w ła ś c iw e g o
d la o k r e ś la n ia lic z b y p ó łe k te o re ty c z n y c h n a p o d sta w ie c ię ż a ru w ła śc iw e g o lu b w sp ó łc z y n ­
n ik a z a ła m a n ia od w ag. p ro c . b e n z e n u ; 7 — źależn o ść w s p ó łc z y n n ik a z a ła m a n ia o d m o l. p ro c.
benzenu

48
c 40
I; 32
-C5
^ 24
§
16
8
0
1,4460 1,4540 1,4620 1,4700 1,4780 1,4860
współczynnik załam ania n205

w spółczynnik z a łd m a n ia Rys. 111-23. Nomogramy dla określania


liczby półek teoretycznych kolum n pod
Rys. 111-22. Nomogram dla określania ciśnieniem zm niejszonym 0,1 mmHg
liczby półek teoretycznych kolum n pod m ieszaninam i wzorcowym i: ftalan dwu-
ciśnieniem zmniejszonym: 400, 200 i 100 etyloheksylow y-sebacynian dw uetylo­
mmHg mieszaniną wzorcową benzen- heksylow y i ftalan dwuoktylow y-seba-
-dwuchloroetan cynian dw uetyloheksylow y
Y /y k o n y w a n ie p o m ia r ó w 371

Iowy (NOF-EHS) i ftalan dwuetyloheksylowy-sebacynian dw uetylohek­


sylowy (EHF-EHS) (ostatnia z tych mieszanin stosowana jest do charak­
terystyki kolumny pracującej pod ciśnieniem zmniejszonym). Na podsta­
wie danych o mieszaninach wzorcowych, zamieszczonych w poprzednich
tabelach, analogiczne nomogramy można skonstruować samemu na pa­
pierze milimetrowym.

11.9. INTERPRETACJA WYNIKÓW DESTYLACJI

W w yniku przeprowadzonej destylacji ładunku m ateriału otrzym uje


się szereg frakcji destylatu. Każda frakcja ma określoną tem peraturę
wrzenia. Zebrane frakcje, określone wagowo lub objętościowo zawierają
albo substancje czyste (składniki destylowanej mieszaniny), albo frakcje
przejściowe złożone z dwóch lub więcej składników. Dokładność roz­
działu mieszaniny na składniki zależy od sprawności roboczej aparatury
frakcjonującej, zależnej przede wszystkim od jej w arunków pracy oraz
charakteru destylowanej mieszaniny. Jeżeli kolum na była trafnie dobra­
na do danej destylacji pod względem koniecznej sprawności i wielkości
ładunku, miała odpowiednio m ałe zatrzym anie i pracowała przy dosta­
tecznie dużym stosunku orosienia w optym alnych w arunkach dla pro­
cesu destylacji, to otrzyma się frakcje złożone praw ie z czystych skład­
ników oraz małe frakcje przejściowe dwuskładnikowe.
Z posiadanych danych wstępnych, tzn. skorygowanej tem peratury
wrzenia poszczególnych frakcji i ich wielkości, sporządza się wykres
krzywej destylacji, z którego można się zorientować o przebiegu desty­
lacji i składzie destylatu. Następne pomiary własności fizycznych frakcji
pozwalają na dalszą identyfikację otrzym anych składników. Na rys. 111-24
przedstawiony jest wykres mieszaniny siedmioskładnikowej. Na krzy­
wej wyraźnie widać 7 stopni (schodków), które w skazują na obec­
ność siedmiu składników. Stopnie są wyraźne, co dowodzi czystości skład­
ników; w yjątek stanowi przejście między benzenem a heptanem, gdzie
jest za duża frakcja przejściowa. Różnica tem peratur wrzenia między
tymi składnikami jest stosunkowo duża (ponad 11°) i nie powinno być
trudności rozdzielenia ich, gdy powiększy się wartość stosunku orosienia
w czasie destylacji tych składników. Na wykres destylacji nanosi się
w wielu przypadkach wartości współczynnika załamania, gęstości i in­
nych stałych fizycznych poszczególnych frakcji destylatu. Punkty te po­
łączone ze sobą dają nowe krzyw e pomocnicze, które ułatw iają identy­
fikację składników. W podanym przykładzie destylacji tak prostej mie­
szaniny nie zachodzi taka konieczność, lecz gdy ma się do czynienia
z destylacją analityczną nieznanej, a złożonej mieszaniny, konieczne jest
wykonanie szeregu pomocniczych badań fizykochemicznych. W wielu

24*
372 T ech n ik a d e s ty la c ji

przypadkach niezbędny jest wykonanie obliczeń szeregu stałych wielko­


ści charakterystycznych dla danego składnika, jak refrakcji m olekular­
nej, dyspersji rotacyjnej, parachory, reochory, refrachory, interceptu
refrakcyjnego i innych, na podstawie których wnioskuje się o składzie

200
1 ! dekaUna(twrzemal93,3°)
190 |
1 i i
i | 1 (t wrzenia 174,1°)
* 160 I
i m —
— ■
\| 1 | I
N 1/ etytobenzen (t.wrzenia 136 V
^ 120
T- ? toluen(t.wrzema tli ) I
2 ioo
Jbenzen (t. wrzenia 80,1 °)
g 80 - —
1 \ [ l
n-heksenlt wrzenia 68,9°)
| 60
Qj 1 |

“ 40
pentan (t. wrzenia 36,0 °) 1
20 — ---
| i |
0 5 10 15 20 25 30 35 40 45 50 55 60 65 70 75 80 85 90 95 100
d e s ty la t w g
Rys. 111-24. Wykres krzywej destylacji m ieszaniny siedm ioskładnikowej

frakcji. Dobrze w 57posażona pracownia analityczna powinna dysponować


szeregiem aparatów pomiarowych: spektrom etrem , spektrofotometrem,
spektrografem mas i innym i urządzeniami, które są niezbędne do wyko­
nania szybkiej i dokładnej analizy.
Po przeprowadzeniu identyfikacji składników na drodze fizykochemi­
cznej, potwierdza się ich obecność na drodze chemicznej, przekształcając
je w charakterystyczne pochodne o znanych własnościach.
WYKAZ FlSMIENNICTWA

(1) A. S m i t h , A. W. C. M e n z i e s , J. A m . C h em . Soc. 32, 1412 (1910).


(2) W. R a m s a y , S. Y o u n g , Phil. T ran s. 175, 461 (1884).
(3) V. G. J o l l y , H. V. A. B r i s c o e , J. C hem. Soc. 130, 2154 (1926).
(4) N. C a m p b e l l , T rans. Farad. Soc. 10, 197 (1915).
(5) R. C. C h a n d 1 e r, J. p h ys. Chem. 44, 574 (1940).
(6) .1. C. F r a z e r , B. F. L o v e 1 a c e, R. K. T a y l o r , J. A m . C hem. Soc. 30, 1669
(1926).
(7) H. E. B e n t, C. A. K r i n b i l l junior, ibid. 72, 2757 (1950).
(8) II. T s c h a m l e r , F. K o h l e r , Monatsh. 81, 463 (1950).
(9) A. E. M a r k h a m, K. A. K o b e, C h em . R ev. 28, 519 (1941).
(10) M. B u k a l a , J. M a j e w s k i , W. R o d z i ń s k i , P r z e m y ś l C hem . 9, 564
(1953).
(11) A. V. H i 11, Proc. R o y Soc. (L o n d o n ) A 127, 9 (1930).
(12) M. F. B e c h t o l d , R. F. N e w t o n , J. A m . C hem . Soc. 62, 1390 (1940).
(13) E. J. B a 1 d e s, J. Sci. Inst. 11, 223 (1934); Thesis Univ. of London, 1936; Bio-
d yn a m ic a 46 (1939).
(14) R. R. R o e p k e, J. p h ys. C hem . 46, 359 (1942).
(15) W. R a m s a y , S. Y o u n g , J. C h em . Soc. 47, 42 (1885).
(16) W. S w i ę t o s ł a w s k i , Ebuliometria, W arszawa 1936.
(17) J. S a m e s h i m a, J. A m . C hem . Soc. 40, 1482 (1918).
(18) Y. Y a m a g u c h i, J. C hem. Soc. T o k y o 34, 691 (1913).
(19) H. E. B e n t , R. J. F r a n c e l , J. A m . Chem. Soc. 70, 634 (1948).
(20) M. A. R o s a n o f f, A. B. L a m b , F. F. B r e i t h u t, ibid. 31, 448 (1909).
(21) M. A. R o s a n o f f , W. W. B a c o n , R. H. W h i t e, ibid. 36, 1893 (1941).
(22) D. F. O t h m e r, Ind. Engng Chem., A nal. Ed. 4, 232 (1932).
(23) D. F. O t h m e r, kom unikat prywatny.
(24) M. R. F e n s k e, Ind. Eng. C hem. 24, 482 (1932).
(25) D. F. O t h m e r , ibid. 20, 743 (1928); 35, 614 (1943).
(26) E.M . B a k e r i współprac., ibid. 31, 1260 (1939).
(27) W. M. L a . n g d o n , D. B. K e y e s, ibid. 34, 938 (1942).
(28) S. R. M. E 11 i s, B ir m in g h a m TJniv. C h em . Engr. 3, 34 (1952).
(29) S. R. M. E 11 i s, J. M. T h w a i t e s , Chem. Proc. Engng. 10, 358 (1955).
(30) R. M. W i l e y , E. H. H a r d e r, Ind. Eng. C hem., A nal. Ed. 7, 349 (1935).
(31) C. A. J o n e s, E. M. S c h o e n b o r n, A. P. C o 1 b u r n, Ind, Eng. C h em . 35,
666 (1943).
(32) D. T. C. G i l l e s p i e , Ind. Eng. Chem., A nal. Ed. 18, 575 (1946).
(33) T. Ii. C h i 1 1 o n, 4-th Symposium on Chem. Engng Education, W ilmington
1935, str. 64-71.
(34) G. S c a t c h a r d, C. L.. R a y m o n d , H. H. G i 1 m a n, J. A m . C h e m . Soc. 60,
1275 (1933).
(35) J. S. S t o c k h a r d t , C. M. H u l l , ibid . 23, 1438 (1931).
374 T ech n ik a d e s ty la c ji

(36) T. E. S m i t h , R. F. B o n n er, ibid . 41, 286 (1949).


(37) D. F. O t h m e r , A nal. C h em . 20, 764 (1948).
(38) C. A. B i s h o p. Thesis, Univ, of Pittsburg 1942.
(39) R. M. S c h a f f n e r , T. R. B o w m a n , J. C o u l l , T rans. A m . Inst. C hem.
■Engrs 39, 77 (1943).
(40) E. S. P e r r y , R. E. F u g u i t t , Ind. Eng. C h em . 39, 782 (1947).
(41) F. E. W i l i a m s , ibid. 39, 779 (1947).
(42) H. W. S c h e l i n e , E. R. G i 11 i 1 a n d, Ind. Eng. C hem. 31, 1050 (1939).
(43) J. G r i s w o ld, D. A n d r e w s , V. A. K l e i n , T rans. A m . Inst. C hem . Engrs
36, 243 (1943).
(44) D. F. O t h m e r , F. R. M o r 1 e y, Ind. Eng. C hem ., 38, 751 (1946).
(45) J. P. H e r r i n g, Thesis, Pensylvania State College 1948.
(46) M. R. F e n s k e , H. S. M y e r s , D. Q u i g g l e , Ind. Eng. C h em ., 12, 649 (1950).
(47) M. B u k a l a , J. M a j e w s k i , P r z e m y ś l C h em . 8, 551 (1952).
(48) T. M. R e e d , H. S. M y e r s, Ind. Eng. C hem. 44, 914 (1952).
(49) M. B u k a ł a , Badania nad składem polskich terpentyn z P in u s s i lv e s tr is
(rozprawa doktorska), W rocławskie Tow. Nauk., W rocław 1952.
(50) H. J. H a l l , F. L. J o n a c h , P etr. Ref. 29, 634 (1947).
(51) A. W. G o l d s b a r r y , R. J. A s k e v o l d , Symposium on High-Tem perature
A nalytical D istillation, American Petroleum Institute, M eeting at Chicago,
Nov. 11, 1946, str. 17.
(52) A. R. G l a s g o w , S. T. S c h i c k t a n z, J. R esearch Nat. Bur. S ta n d a r d s 19,
593 (1937).
(53) S. P a l k i n , T. C. C h a d w i c k , Ind. Eng. Chem., Anal. Ed. 11, 509 (1939).
(54) W. J. P o d b i e 1 n i a k, A nalytical D istillation and its A pplication to the P e­
troleum Industry, Chicago.
(55) O. G. D i x o n, H. R. R o n n e n b e c k , J. Soc. C hem. Ind. 69, 202 (1950).
(59) E. A. C o u l s o n , ibid. 64, 101 (1945).
(57) C h. B. W i 11 i n g h a m, F. D. R o s s i n i , J. R esearch Nat. Bur. S ta n d a r s 37,
15 (1946).
(58) D .M . O l d r o y d , L. A. G o 1 d b 1 a 11, Ind. Eng. Chem., Anal. Ed. 18, 761
(1946).
(59) F. C. C o l l i n s , V. L a n t z, Ind. Eng. C hem ., Anal. Ed. 18, 673 (1946).
(60) T. P. C a r n e y, Laboratory Fractional Distillation, The Mac M ilan Comp.
N ew York 1949, str. 145.
(61) A. W. G o l d s b a r r y , R. J. A s k e v o 1 d, Proc. A m . P etrol. Inst. 20 III, 18
(1946).
(62) J. P e t e r s , Ind. Eng. C h em . 14, 476 (1922).
(63) A. A. B o c z a r o w, R. D. O b o 1 e n c e w, Ż. P rik l. C him . 19, 492 (194(3).
(64) M. M. K e c l a c h , F. A. E p p e 1, I. F. S u k n i e w i c z, Ż. A nal. C him . 5,
151 (1950).
((ia) J. H. B r u n n, S. T. S c h i c k t a n z, Bur. S ta n d a r s J. R esearch 7, 851 (1938).
(66) L. B. B r a g g , Ind. Eng. C hem ., Anal, Ed. l l , 283 (1939).
(67) H. S t a g e , G. R. S c h u l z e , O el u. K o h le 40, 90 (1914).
(RS) D. Q u i g g l e , M. R. F e n s k e , J. A m . C hem . Soc. 59, 1829 (1937).
(69) I. N. B u s z m a k i n , E. D. W o j e j k o w a , Ż. O bszcz. C him . 19, 1615 (1949).
(70) I. N. B l i s z m a k i n , ibid. 21, 1197 (1951).
(71) H. A. B e a t t y, G. C a 1 i n g a e r t, Ind. Eng. C hem. 26, 504 (1934).
P iś m ie n n ic tw o 375

(72) M. A. R o s a n o f f, C. W. E a s 1 e y, J. A m . C hem. Soc. 31, 953 (1909).


(73) C. O. T o n g b e r g , S. L a w r o s k i , M. R. Fenske, Incl. Eng. C hem . 29, 957
(1937).
(74) L. B. B r a g g , A. R. R i c h a r d , ib id . 34, 1088 (1942).
(.75) E. C. B r o m i l e y , D. Q u i g g l e , ib id . 25, 1136 (1933).
(76) M. R. F e n s k e , ibid . 24, 482 (1932).
(77) M. R. F e n s k e , Science of Petroleum, Oxford Univ. Press, London 1938, roz­
dział 11, str. 1629-1661.
(78) E. H. S m o k er, T rans. A m . C hem. Ingrs 34, 165 (1933).
SKOROW IDZ

Absorpcja gazów przez ciecze 283* Destylacja, przyczyny zaburzeń 328


Aktywność czystych ciał 42 —, przygotowanie materiału 310
Azeotrop, ciśnienie par nad 53 —.regulacja ciśnienia 247
— dodatni 34 —, — ogrzewania kolum ny 330
— etanol-woda, w pływ ciśnienia na —, — szybkości 245
skład 36* —, rozpoczęcie 318
— prawdziwy 69, 70 —, rozruch aparatury 317
— ujemny 33 —, spadek ciśnienia w kolum nie 327, 328,
—, w pływ temperatury na skład (octan 339, 345
etylu-etanol) 53* —, spokojne w rzenie 315
—, wyznaczanie składu 53 —, szybkość 339, 343
Azeotropy 31 —, — optym alna 326
— trójskładnikowe 69 —, technika prowadzenia procesu 310
—, ustalenie równowagi m iędzyfazowej
Benzen 189* ciecz-para 321
—, — wielkości ładunku 312
Ciecze mieszające się 25 —, usuwanie w ody przed 311
----------- częściowo 56 —, utrzymanie adiabatyczności procesu
— nie m ieszające się 54 325
— odniesienia 20 —, użycie cieczy wypierającej 312
— wzorcowe 20 —, zakończenie procesu 334
Ciśnienie krytyczne 18 —■zw iązków odszczepiających w odę 311
—, zwilżanie w ypełnienia 319
Deflegmator 77 Destylat, odbiór 331
Destylacja analityczna 322 —, skład 129
—, czas osiągnięcia równowagi w ko­ —.w ielk ość frakcji 333
lumnie 322
—, dodawanie inhibitorów polimeryzacji Efekt rozdzielczy 78
310, 311 Energia translacji 18
— „do sucha“ 313, 334
— frakcyjna, bilanse cieplne 79 Flegma, p. orosienie
, — m ateriałowe 79
— — okresowa 128 Głowica B erg a typu „Corad“ 227, 228
------- , podstawowe parametry 77 — B erga i S m ith a 229
— —, zasady teoretyczne 75 — D iehla i H arta 221
— interpretacja w yników 371 — kapilarna B ruu n a 215, 216
—, „korek cieczy" 330 — K e s te r a — A n d r e w s a 212, 213
— mieszanin w ieloskładnikowych 139 — kranowa H o w a rd a 214, 215
—■,napełnienie kolby 315 R u ssela 214
—, odgazowanie cieczy 317 ------- S ta llcu p a 213
—, odwodnienie azeotropowe 311, 312 — kulkowa ze stałym gniazdem 226
— prosta 75 z w ym iennym gniazdem 226
—, prowadzenie zapisu 336 — tłoczkowa Collinsa 221
S k o r o w id z 377

Głowica tłoczkowa D iehla 220 Jednostka przenikania m asy 79, 120


------- dla kolumn z rotującą w stęgą 223 ------------, ich liczba 122
------- Doty'ego 222 ------------, ------- , obliczanie metodą B a k e ra
— T u rk a— M atu sza ka 213 122, 123
— typu „Corad" 228 ------------, wysokość 123
— wahadłowa Collinsa — L a n tza 224, 225
H e pp a i S m ith a 224 Kolba destylacyjna z ogrzewaniem w e­
— W h itm o r e ’a— h u x a 213 w nętrznym i zewnętrznym 245
— W h itm o r e ’a — N asha— Laughlina 219 ------- , urządzenie do pobierania próbki z
— zatyczkowa C oops — A d rica n ee 218 364
Głowice destylacyjne 210 Kolby destylacyjne 232
— kapilarne 215 ------- , automatyczna regulacja ogrzewa­
— kranowe 212 nia 239
— kulkowe 225 ------- , ogrzewanie w ew nętrzne 237
— o całkowitym skropleniu par 210 , 211 ------- , — zew nętrzne 233
— o częściowym skropleniu par 210 , 211 , — — z powierzchnią grzejną niezdefor-
219 m owaną 233
— sterowane automatycznie 219 ------- ------------- zdeformowaną 236
nieautom atycznie 212 Kolumna bębnowa 194
— tłoczkowe 219 — B ru u n a 185
—, urządzenia do sterowania 229 — destylacyjna, aparat do wyznaczania
— wahadłowe 224 charakterystyki 364
— zatyczkowe 217 ------- , część odpędzająca 77
Grzejnik rozłączny dla kolb okrągłoden- — rektyfikująca 77
nych 235 — wyczerpująca 77
— wzm acniająca 77
Heptan 189* gradient tem peratury 325
Heteroazeotrop 69 liczba półek równoważnych 366
Heteroazeotropia 59 — ■— teoretycznych 366, 367
Holdup, p. zatrzymanie kolumny , metody graficzne 368
-- — ------------ , nomogramy 369
Izobara benzen-toluen 28 opracowanie charakterystyki 339
— czterochlorek węgla-propanol 34 przepustowość 327
— HNO;j-H^O 33 przestrzeń rozdzielcza 327
— m etan-etylen 35 punkt zalewania 327
— układu heterogennego 55 sprawność 350
Izobary mieszanin o ograniczonej roz­ straty cieplne 339, 347
puszczalności składników 57, 58 średnica 127
Izoterma anilina-woda 62 temperatura płaszcza 339, 348
— argon-tlen 32 w ielkość zatrzymania 339, 340
— azot-tlen 32, 35 wysokość 90
— benzen-toluen 27 wyznaczanie sprawności pod częś­
— dwusiarczek w ęgla-aceton 33 ciowym orosieniem 365
— H N O s-H aO 33 ------------pełnym orosieniem 363
Izotermy fazy ciekłej w oda-etanol-octan zatrzymanie całkow ite 342
etylow y 71 — dynamiczne 341
— mieszanin o ograniczonej rozpuszczal­ — statyczne 340
ności składników 57, 58 ------- za w ysoka 328, 329
— na równoramiennym trójkącie skła­ ------- , zdolność rozdzielcza 329, 339
du 67 — H u ffm a n a i U r e y a 192
378 S k o r o w id z

Kolumna Irlina—Brunsa 198* Krzywa ró w n ow ag o ograniczonej roz­


— koncentryczna Halla i Jonaćha 300 puszczalności składników 57, 59
— L esesn e’a—L och te’a 191, 192* ------- w oda-butanol 47
— O ld ers h a w a 186, 187*, 188* — —, w pływ ciśnienia 36
— P od bieln iak a 306 — składu, p. izobars
—, poprawka na zmianę sprawności 307 Krzywe destylacji 132
—, poprawka na zm ianę sprawności 307 ------- , w pływ liczby półek teoretycznych
— talerzowa 194 137
— W id m e r a 204 ------ , — stosunku orosienia 135
—, w pływ stosunku orosienia na spraw­ ------- , — wartości zatrzymania 134
ność 308 — rozpuszczalności 56, 57
Kolumny destylacyjne 151 Kwas m rówkowy 189*
—■■ —, automatyczna regulacja adiaba­
tycznych warunków pracy 206
Linia operacyjna 82-86
------- , budowa 159
— ■ —, w pływ stanu surowca na położe­
------- , dobór '304
nie 88, 89
------- D onnella i K e n n e d y 156, 157
— robocza, p. linia operacyjna
— •— N aragona i L e w i s a 157, 158 Lotności standardowe 72
-------o rurach koncentrycznych 159*
Lotność czystych cieczy 40
----- - o ściankach gładkich 151
— jednorodnych gazów, par i cieczy 37
---------------- zdeformowanych 153 — par nasyconych 40
-------, powierzchniowe niew ypełnione 151 — składnika w roztworze 45
------- spiralne 153
—, wykres współczynników 41
—■— V ig re u x 153-155* — względna 29, 134
-------, współczynnik skuteczności 151
------- roztworów doskonałych 30*
------- z rurek koncentrycznych 155, 156*
------- z w ypełnieniem 159
—, izolowanie 199 Manometr P a lk in a 262'
— mechaniczne 190 Manometry hydrostatyczne 260
— półkowe 183 —, przyrządy zabezpieczające je 243
— różnicowe 241, 242
------- , kołpakowe 184, 185
— skrócone 260, 261
-------■,perforowane 184, 180
Manostat Bircha, G ripp a i N a th a n a 253
------- , rodzaje 184
— C larka 251
— z rotującą w stęgą 190, 191, 192*
— C oxa 247, 248
— z rotującymi bębnami 190, 195-197*, —• Donahoe, R ussela i V a n d e r W er fa 252
198* — G ilm o n ta 250
-------- — talerzami 190, 192, 193* — H e r sk b e rg a i H u n tressa 248, 249
Kondensator 210 — K r e ll a 254, 255
Kontrola ciśnienia 247 — L e w i s a 251
Konstrukcje nośne 207 •— M cC onnella 249
Krany 270 — N e w m a n a 252
Krzywa równowagi 29, 35, 287 — Spadaro, V ix i G a strocka 250
------- aceton-chloroform 47 — T o d d a 253, 254
------- benzen-toluen 30, 47 — uniwersalny B u k a ty i M a je w s k ie g o
------- czterochlorek w ęgla-propanol 34 * 256
------- eter izopropylowy-alkohol izopro­ — wahadłow y B a ile y a 250
pylow y 47 — W illiam sa 255
------- HNO 3-H 2O 33 M anostaty przeciwdziałające spadkowi
------- , obliczanie 52 ciśnienia 247
S k o r o w id z 379

Manostaty przeciwdziałające wzrostowi Półka teoretyczna, obliczanie metodą


ciśnienia 247, 252 P onchona—S a v a r ita 95, 96
— uniwersalne 247, 256 ------- , ------------ S h eib ela i M on trossa
—, w pływ temperatury na ich pracę 257 112-114
Manostat z układem elektrycznym i ka- ------- -— S m o k e r a 95
pilarą 249 •— — — S o rela 95
Metoda C ox a i O th m e r a 20 rozkład schem atyczny 80
— „szybkiego rozprężania" 282 sprawność 114
Metylocykloheksan 189* w ysokość równoważna 116
Mieszaniny azeotropowe 70* w yznaczanie ich liczby 349
— gazów i cieczy 43 Prawo podziału N e rn sta 63
— wzorcowe 351 Prężność par cieczy 17
------- nasyconych, wyznaczanie m etoda­
Obciążenie kolumny 160 m i dynamicznymi 285
Objętość cieczy, zmiana przy mieszaniu ------------, — metodą B en ta i Francela 287
31* ------------, ------- B e n ta i K r in b illa 283
Odciek, p. orosienie ------------, —■— B u k a ty , M a je w s k ie g o
Ogrzewanie elektryczne kolumny 204 i R o dziń skiego 284
Orosienie 75, 76 ------------, ------- C h a n d lera 282
— gorące 78 ------------, ------- ebuliom etryczną S w ię t o -
— zimne 78 s la w s k ie g o 286
Osłona adiabatyczna kolby destylacyjnej ------------, ------- R a m s a y a i Y o u n g a 285,
236 286
Ostrość rozdziału 135, 136 ------------, ------- różnicową J o l i y e g o i B ri-
scoe 282
Pierścienie Lessinga 162 — , ------- S a m e s h im y 286
— Raschiga 162, 164* ------------, ------- statyczną 279
Płaszcze powietrzne 201 ------------. ------------ w g S m i th a i M en ziesa
— próżniowe 200-203 281
------- , ekranowane 201 ------- -—, ------- termoelektryczną Hilla
-------, niesrebrzone 201 284
Pompa obrotowa olejowa ze statorem ------- w oda-toluen 54*
eliptycznym 265 ------- , zależność od tem peratury 17
—• -------- z suwakiem przegubowym 266 Pseudoazeotropia 59
---------------------w statorze 265 Punkt potrójny 18
— wodna typ „angielski" 264
Pompy obrotowe olejow e 265 Refluks, p. orosienie
— wodne 264 Regulator okresów, elektronow y 230
Powrót, p. orosienie Roztwór doskonały 25
Półka teoretyczna 78 Równanie C alin g aerta i D a v is a 22
------- , ich liczba dla m ieszanin dwu­ — C a rsw ella 116
składnikowych 91 •— C lausiusa— C la p eyro n a 19
------- , ----------- —w ieloskładnikow ych 102 — D u h em a 47, 48
------- , ------- minimalna i nieskończona — F enskego 93
92, 102 Równowaga m iędzyfazowa ciecz-para 17
-------. obliczanie liczby 94, 109 ---------------- , param etry równowagi 65
•-------, ------- metodą L e w i s a 95 ------- , stała równowagi 45
------- , ------------ L e w i s a i M ath eson a ------- , w pływ ciśnienia 34
110-112 ------- . w ykres dla wody 17
------- , ------------ McCabe”a — T hie le’a 96-99 ------- , zależności w układach 45
380 S k o r o w id z

Siodełka B erła 162, 163, 164*, 167 Surowiec do destylacji 88-90


Skład mieszaniny w kolbie destylacyj­ Szlify 270
nej 129 Szybkość przepływu par, wartość gra­
Smary 271 niczna 127
Stałe równowagi 72
Stany równowagi międzyfazowej ciecz- Temperatura cieczy, zmiana przy m ie­
-para 287 szaniu 31*
------------, obliczanie parametrów 60 — krytyczna 18
— , urządzenia do wyznaczania pod — pierwszej bańki par 74
bardzo niskim i pod w ysokim ciśnie­ — rosy 74
niem 296 Trójkąt składu 63
------------, — jednopółkowe do wyznacza­
nia 290 Układ manostatyczny P a lk in a i N elsona
------------, — w ielopółkow e do wyznacza­ 258, 259
nia 300 — pojem nościowo-oporowy 229
------------, urządzenie B u k a ty i M a j e w ­ •— przekaźnikowy H u n tress a i H e r s h b e r -
skiego do wyznaczania 302 ga 258
------------, — Ellisa i T h w a ite s a do w y­ — regulacyjny Fischera i P e p p a r d a 230
znaczania 291 T a ylora i R eid a 229
------------, — Fenskego do wyznaczania — trójskładnikowy 63
301 ------- .graficzna interpretacja stanu rów ­
------------, — Gillespie do wyznaczania nowagi 69
292, 294, 295 ------- , krzywe rozpuszczalności 64
------------, — H errin ga do wyznaczania Układy dwuskładnikowe 24
301 ------- , doskonałe 25
---------- — , — Jonesa do wyznaczania -------292,
, rzeczywiste 31
293 — —•, —, zależności m atem atyczne 36
------------, — O th m e r a i M o r le y a do w y­ — heterogenne 54
znaczania pod ciśnieniem 298-300 — jednoskładnikowe 17
------------, — P e r r y ’ego i F ug u itta do w y­ — manostatyczne 258
znaczania 297 — wieloskładnikow e 63
------------, — S to c k h a r d ta i H u lla do w y­ ------- , doskonałe 65
znaczania 296 -------■, rzeczywiste 68
------------1— W ileya i H a rd era do w yzna­ Urządzenia pomocnicze 264
czania 292
------------. — W ilia m sa do w yznaczania Współczynnik aktyw ności 43
297 ------- m ieszanin 46
------------, wyznaczanie metodą O th m e r a -- — ------------ trójskładnikowych 71, 73
288, 290, 291 ------- .rów nanie M argu lesa 48, 49
Stany standardowe 42, 44, 72 —• —, — v a n L a ara 48, 49
Stopień deflegmacji, p. stosunek oro­ ------- , ------------.sta łe A i B 50*. 51*
sienia ------- , — W oh la 48
— odcieku, p. stosunek orosienia ------- składników m ieszanin 48
Stosunek orosienia 77, 78, 82, 134, 323 — lotności 39, 40
m inimalny 93, 103 — przenikania m asy 121
-- — ------------ , metoda U n d e r w o o d a 103,— 104
ściśliw ości n 39
------- , ustalanie 324 — wzbogacenia 131
------- , wartość nieskończenie w ielka 103 Wykraplacze prew encyjne 267
Straty cieplne kolumny 200*, 201 Wykres C o x a 21
------- , kompensacja 199 ------- , w yznaczenie C 23
S k o r o w id z 381

W ypełnienia Fenskego 164, 309 W ypełnienie D ix o n a 168, 169*, 170*


.-------, charakterystyka pracy 166 — ,,H eli-grid“ 179
------- wielozwojowe 165* — L e c k y ’ego —Eloella 176-178
— kolumny, charakterystyka pracy 165 — M cM ah o na 167, 168*
------- ..przestrzeń swobodna 161, 162 — P o d b ie ln ia k a 178-180
------- , w pływ zmniejszonego ciśnienia —, przestrzeń swobodna 339, 349
182 — S te d n a n a 172-174*
------- , współczynnik skuteczności 161 —, w pływ m ateriału na sprawność 309
------- , wysokość równoważna półce teo­ — z wytłoczonym i otworami 171
retycznej 161 W ysokość równoważna półce teoretycz­
— kulkowe 164* nej 349
— nasypowe 161, 163*
— o regularnym układzie 172 Zatrzymanie kolum ny 131, 134
— spiralne 179*, 181 Zeotropy 31
— zgrzebełkowe 162, 164* Zestaw destylacyjny 75-77
W ypełnienie Cannona 171, 172* Zwijki F enskego 162

You might also like