Professional Documents
Culture Documents
Część
pierwsza
Wprowadzenie
Przeczytaj
Audiobook
Film edukacyjny
Dla nauczyciela
Bibliografia:
Czy siłą filozofa może być dowcip? A czy satyra nie jest elementem politycznej walki? Wolter
był najdowcipniejszym z myślicieli. Nienawidził fanatyzmu i obskurantyzmu. Obnażał
absurdy rzeczywistości, ignorancję, anachronizm, nadużycia władzy. Wielki humanista,
poeta, dramatopisarz, publicysta, niewątpliwie jedna z najciekawszych postaci epoki
oświecenia. Wolter zasłynął swoimi bon mots, takimi jak: Wątpliwość nie jest przyjemnym
stanem umysłu, lecz pewność jest śmiesznym.
Twoje cele
Dla zainteresowanych
Aby dowiedzieć się więcej na temat francuskiego oświecenia, zapoznaj się z poniższymi
materiałami:
Francuskie oświecenie
Francuski pozytywizm oświeceniowy
Oświecenie: Rozwiązania i stanowiska. Część druga
Oświecenie: Rozwiązania i stanowiska. Część trzecia
dopatrzyć się w nim jednak sprzeczności: Ludwika XIV (1751); Kandyd, czyli optymizm (1763);
Traktat o tolerancji (1763); Słownik filozoficzny
choć uważał się za orędownika tolerancji, dał
(1764).
wyraz głębokiej satysfakcji, kiedy w 1761 r. Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.
antyklerykalny rząd portugalski spalił
w Lizbonie trzech księży.
Wolter nie stworzył oryginalnego systemu filozoficznego, jego głównym narzędziem walki
były dowcip i retoryka. Obnażał on ignorancję, absurdy i nadużycia w otaczającej go
rzeczywistości społecznej i był niestrudzonym rzecznikiem rozumu, tolerancji i wolności.
Nie opowiadał się wszak za demokracją we współczesnym rozumieniu: był raczej
rzecznikiem oświeconej monarchii, o ludzie wyrażał się pejoratywnie (używał słowa
„motłoch”) i nie wierzył w możliwość jego politycznego wyrobienia. Wierzył jednak w siłę
opinii publicznej, oświeconej części społeczeństwa, i na jej kształtowaniu koncentrował
wszystkie swoje wysiłki. W obszarze teorii poznania był orędownikiem Locke’a: podobnie
jak Locke uważał, że nie ma wiedzy wrodzonej, a wszystkie nasze pojęcia mają swe źródło
w doświadczeniu. Mówił: musimy obliczać, warzyć, mierzyć, obserwować, oto cała filozofia
naturalna; prawie wszystko poza tym to mrzonki.
Ciekawostka
Absolutyzm a oświecenie
1
Częstym przedmiotem ataków Woltera był Leibniz i jego koncepcja teodycei.
Najobszerniejszą polemikę z niemieckim filozofem Wolter przedstawił w powiastce filozoficznej
Kandyd, czyli optymizm.
2
Jeden z jej bohaterów, Pangloss – karykatura Leibniza – m.in. dowodzi:
ponieważ wszystko istnieje dla jakiegoś celu, wszystko, z konieczności, musi istnieć dla
najlepszego celu. Zważcie dobrze, iż nosy są stworzone do okularów; dlatego mamy okulary. [...]
Kamienie są na to, aby je ciosano i budowano z nich zamki; dlatego Jego Dostojność pan baron
ma piękny zamek: największy baron w okolicy musi mieć najlepsze mieszkanie. Świnie są na to,
aby je zjadać; dlatego mamy wieprzowinę przez cały rok. Z tego wynika, iż ci, którzy twierdzili, że
wszystko jest dobre, powiedzieli głupstwo; trzeba było rzec, że wszystko jest najlepsze.
Źródło: Wolter, Kandyd, czyli optymizm, tłum. T. Żeleński (Boy)
3
Pangloss nie zmienia swojego optymistycznego zapatrywania pomimo strasznych nieszczęść,
które go spotykają. Jego wizji rzeczywistości Wolter przeciwstawia poglądy innego bohatera
powieści, Marcina, zdeklarowanego manichejczyka, dowodzącego, że zło jest nieusuwalną
i niedającą się usprawiedliwić częścią świata.
Ilustracja do powiastki filozoficznej Woltera Kandyd, czyli optymizm.
Źródło: Klee, Paul, 1879-1940, Wikimedia Commons, domena publiczna.
[...] obejmując wzrokiem ten świat, albo raczej światek, myślę, że Bóg wydał go na łup jakiejś
złośliwej istocie − deklaruje Marcin.
Zderzenie tych dwóch postaw pozwala Wolterowi ukazać własne, pośrednie stanowisko: jego
zdaniem zło stanowi nieodłączny element rzeczywistości i fakt ten trzeba zaakceptować. Bóg,
ograniczony deterministycznymi prawami przyrody, nie mógł stworzyć innego świata. Ludzie
zamiast oddawać się metafizycznym spekulacjom i roztrząsać kwes e, na które rozum ludzki nie
jest w stanie dać odpowiedzi, powinni próbować zło jakoś ograniczyć: przeciwstawić mu się
w praktyczny sposób, na drodze racjonalnego postępu, zgodnie z zasadą „uprawiaj własny
ogródek”. Tak więc praca, przyjaźń i sprawiedliwość, rozum i oświecenie są w stanie zaradzić złu
i naprawić świat.
5
Z podobnych pozycji atakował Wolter Pascala, nazywając go „wzniosłym mizantropem”:
stanowisko Pascala i jego egzaltowana rozpacz wynika ze stawiania człowiekowi nadmiernych
wymagań − trzeba brać człowieka takim, jakim jest w rzeczywistości, ze wszystkimi jego
słabościami. Ostatecznie przeciwstawia Wolter Pascalowi zasadę: „wszystko jest znośne”.
W polemice z Leibnizem i Pascalem stoi na stanowisku deizmu: Bóg istnieje, ale nie ingeruje
w rzeczywistość − stworzył świat według określonych zasad, zgodnie z którymi wszystko dalej
się samo toczy.
Tezę, że świat jest taką uruchomioną przez Boga „godną podziwu maszyną” Wolter
przyjmuje jako konieczne dla rozumu i nauki założenie; uznaje też, że w świecie panuje ład
fizyczny oparty na przyczynowo‐skutkowym ciągu zdarzeń. Założenie to prowadzi do
ukazania człowieka jako istoty, która jest częścią natury i podlega jej rozumnemu prawu.
Prawo to, dane przez Boga, stanowi podstawę moralności i etyki. Jego główna zasada to:
„czyń drugiemu, co chciałbyś, by tobie czyniono”. Właśnie to przekonanie o ładzie świata,
jedności porządku fizycznego i moralnego, prowadzi Woltera do stwierdzenia, że
„wszystko jest znośne”.
Słownik
deizm
(łac. deus - bóg, bożek) nurt religijno‐filozoficzny, którego cechą wspólną jest
przekonanie, iż racjonalnie uzasadnić można istnienie jedynie Boga bezosobowego, który
jest konstruktorem świata ( mechanizmu) oraz źródłem praw, według których ten świat
(mechanizm) działa. Tak rozumiany Bóg nie ingeruje w stworzony przez siebie świat
despotyzm
system religijny utworzony przez Maniego w III w. Był syntezą wielu religii:
staroirańskiego zoroastryzmu, buddyzmu i chrześcijaństwa; objął swoim zasięgiem
znaczne obszary Azji, północnej Afryki i Europy
monarchia
(gr. theós – bóg, díkē – słuszny, sprawiedliwy) koncepcja wprowadzona przez Leibniza,
której zasadniczym celem jest usprawiedliwienie Boga z zarzutu istnienia zła
i niesprawiedliwości na świecie
tyrania
(gr. tyrannía, od týrannos – tyran) model struktury społecznej, w której władca używa
władzy dla własnego pożytku, a nie dla dobra ogółu. Ma również nieograniczoną władzę,
często zdobytą niezgodnie z prawem
Audiobook
Polecenie 1
Wolter
Pośród geniuszów, które opiekują się mocarstwami świata, Ituriel zajmuje jedno z
pierwszych miejsc i posiada departament Wysokiej Azji. Pewnego ranka zstąpił do
mieszkania Scyty Babuka [...] i rzekł:
− Babuku, szaleństwa i nadużycia Persów ściągnęły nasz gniew: wczoraj odbyło się
zebranie duchów Wysokiej Azji dla rozstrzygnięcia, czy należy ukarać Persepolis, czy
też je zniszczyć. Udaj się do tego miasta, zbadaj wszystko; zdasz mi ścisłą sprawę;
zastosuję się do twego raportu.
− Ależ panie − rzekł pokornie Babuk − ja nigdy nie byłem w Persji, nie znam tam nikogo.
− Tym lepiej − rzekł anioł − będziesz bezstronny. [...] Babuk siadł na wielbłąda i ruszył z
orszakiem sług.
[Dalej następuje szczegółowy opis wizytacji Babuka. Pierwszą rzeczą, którą napotkał,
było wojsko perskie ciągnące na wojnę z Hindusami. Nikt z prostych żołnierzy nie znał
przyczyny krwawej walki. Okazało się, że chodziło o błahostkę. Na polu bitwy Babuk był
świadkiem zarówno ludzkiej podłości, jak i szlachetności. Zdumiało to Babuka. Udał się
następnie do miasta, gdzie zobaczył same sprzeczności: barbarzyństwo obok wykwintu,
szpetotę obok piękna i dobra. Opowieść kończy się następująco:]
Oto jak wziął się do rzeczy, aby zdać ten rachunek. Najlepszemu złotnikowi w mieście
kazał sporządzić posążek złożony z wszelkich metalów, kruszców i kamieni, na
przemian kosztownych i lichych; zaniósł go Iturielowi.
− Czy stłuczesz − rzekł − ten ładny posążek dlatego, że nie wszystko jest w nim złotem i
diamentem?
Ituriel zrozumiał w pół słowa; poniechał nawet myśli o poprawie Persepolis i zgodził
się zostawić świat, jak się toczy.
− Albowiem − rzekł − jeśli nie wszystko jest dobre, wszystko jest znośne.
Zostawiono tedy Persepolis przy życiu, Babuk zaś bynajmniej się nie skarżył; nie tak
zgoła jak ów Jonasz, który pogniewał się o to, że nie zburzono Niniwy. Ale kiedy kto
przebył trzy dni w brzuchu wieloryba, nie może być w równie dobrym humorze jak ten,
kto spędził czas w operze, na komedii i wieczerzał w miłym towarzystwie.
Źródło: Wolter, Tak toczy się światek. Widzenie Babuka, tłum. Tadeusz Boy-Żeleński.
Źródło: Englishsquare.pl Sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.
Audiobook można wysłuchać pod adresem: h ps://zpe.gov.pl/b/PvXivWFbR
Wolter
Burza, rozbicie, trzęsienie ziemi, jako też inne przygody doktora Panglossa, Kandyda
i Anabaptysty Jakuba
Ledwie stanęli w mieście, płacząc nad śmiercią dobroczyńcy, uczuli, że ziemia drży im
pod stopami; morze wznosi się i bałwani w porcie, krusząc okręty stojące na kotwicy.
Kłęby ognia i dymu napełniają ulice i rynki; domy walą się, dachy osuwają się na
fundamenty, a fundamenty rozsypują się w gruzy: trzydzieści tysięcy mieszkańców
wszelkiego wieku i płci znajduje śmierć pod ruinami. Majtek powiada, pogwizdując i
klnąc pod nosem:
Majtek pędzi niezwłocznie między ruiny, naraża się na śmierć, aby znaleźć nieco
pieniędzy, znajduje je, zagarnia, upija się, po czym jeszcze odurzony winem kupuje
uścisk pierwszej dziewki spotkanej na gruzach domów, pośród umierających i
umarłych. Wśród tego Pangloss ciągnie go za rękaw:
Parę odłamków zraniło Kandyda; legł na ulicy, przysypany gruzem. Mówił do Panglossa:
— Owo trzęsienie ziemi, to nie żadna nowość — odparł Pangloss — miasto Lima w
Ameryce uległo w zeszłym roku takiemuż wstrząśnieniu; te same przyczyny, ten sam
skutek; niezawodnie musi się ciągnąć żyła siarki pod ziemią od Limy do Lizbony.
Kandyd stracił przytomność, Pangloss zaś przyniósł nieco wody z pobliskiej studni.
Nazajutrz znalazłszy wśród gruzów jakieś prowianty, skrzepili się nieco. Następnie
wzięli się po równi z drugimi do pracy, aby ulżyć doli pozostałych przy życiu
mieszkańców. Paru obywateli, którym użyczyli pomocy, zaprosiło ich na obiad, ot, na
jaki można się było zdobyć wśród takiej katastrofy. Posiłek był smutny; biesiadnicy
skraplali chleb łzami; ale Pangloss pocieszył ich, upewniając, iż nie mogło być inaczej:
Mały, czarniawy człowieczek, zausznik Inkwizycji, a sąsiad Panglossa przy stole, ozwał
się uprzejmie:
— Widocznie łaskawy pan nie wierzy w grzech pierworodny; jeśli bowiem wszystko jest
najlepiej, nie było ani upadku, ani kary.
Pangloss nie skończył mówić, kiedy konfident dał znak podczaszemu, który mu nalewał
szklankę wina Porto czy też Oporto.
Polecenie 1
Zapoznaj się z treścią filmu, a następnie podaj główne różnice pomiędzy filozofią Kartezjusza
i Woltera.
Ćwiczenie 1
prawda fałsz
Wolter stworzył oryginalny system filozoficzny.
Wolter ufał tylko opinii oświeconej części społeczeństwa.
Wolter, tak jak Locke, uważał, że nie istnieje wiedza
wrodzona, lecz tylko taka, która powstaje dzięki
doświadczeniu.
Wolter był oświeceniowym rzecznikiem rozumu, tolerancji
i wolności.
Wolter twierdził, że działania człowieka całkowicie zależą
od woli Boga.
Wolter był zwolennikiem demokracji, ponieważ mocno
wierzył w racjonalizm społeczeństwa.
Polecenie 2
Filozofia Woltera
Praca domowa
Napisz esej, w którym odniesiesz się do słów Woltera: musimy obliczać, ważyć, mierzyć,
obserwować, oto cała filozofia naturalna; prawie wszystko poza tym to mrzonki.
Grupa docelowa:
Podstawa programowa:
Zakres podstawowy
Zakres rozszerzony
kompetencje obywatelskie;
kompetencje cyfrowe;
kompetencje osobiste, społeczne i w zakresie umiejętności uczenia się.
Strategie nauczania:
konstruktywizm;
konektywizm;
nauczanie wyprzedzające.
ćwiczeń przedmiotowych;
z użyciem komputera;
dyskusja;
mapa myśli;
metoda dociekań filozoficznych;
praca z multimedium;
esej filozoficzny.
Formy pracy:
praca indywidualna;
praca w parach;
praca w grupach;
praca całego zespołu klasowego.
Środki dydaktyczne:
Przebieg lekcji
Przed lekcją:
Faza wprowadzająca:
1. Nauczyciel, po zalogowaniu się na platformie i wyświetleniu e‐materiału, odczytuje
uczniom temat zajęć oraz cele, a następnie prosi, by na ich podstawie uczniowie
sformułowali kryteria sukcesu.
2. Krótka rozmowa wprowadzająca w temat lekcji: na czym polega przekonanie Woltera
o ładzie świata, jedności porządku fizycznego i moralnego? Do jakich konsekwencji
w jego myśli filozoficznej prowadzi?
Faza realizacyjna:
Faza podsumowująca:
Praca domowa:
1. Napisz esej, w którym odniesiesz się do słów Woltera: musimy obliczać, ważyć, mierzyć,
obserwować, oto cała filozofia naturalna; prawie wszystko poza tym to mrzonki.
Materiały pomocnicze:
Hazard P., Myśl europejska XVIII wieku od Monteskiusza do Lessinga, przeł. H. Suwała,
Warszawa 1972.
Orieux J., Wolter, Warszawa 1986.