You are on page 1of 3

PROPOZYCJA PRZYKŁADOWYCH ĆWICZEŃ EMISYJNYCH WYKORZYSTYWANYCH NA ZAJĘCIACH

PRACY Z CHÓREM SZKOLNYM „CANZONETTA”

Śpiew artystyczny wymaga od chórzystów a także solistów opanowania prawidłowej techniki


wokalnej. Składa się na to szereg elementów takich jak oddychanie, fonacja i artykulacja. Należyte
ich wykształcenie to proces długotrwały, ciągły, wymagający dużego zaangażowania od każdego z
członków chóru. Efektem pracy jest wyrównanie rejestrów, zniwelowanie przydechów i uzyskanie
jednolitego brzmienia zespołu. Każda grupa wokalna, w tym chóry, charakteryzują się indywidualną
barwą, która jest wynikiem zastosowanych indywidualnych technik emisyjnych i towarzyszących im
ćwiczeń, bezpośrednio wpływających na proces głosotwórczy.

Podstawą śpiewu i jego techniki jest oddech.

Ćwiczenia oddechowe najczęściej prowadzone są bezfonacyjnie. Chórzyści są swobodnie rozproszeni


po całej sali, żeby dyrygent miał dostęp do każdego dziecka w celu ewentualnej korekty.

 ćwiczenie 1

Chórzyści wykonują kilka skłonów, za każdym razem zatrzymując głowę w swobodnym zwisie.
Każde wyprostowanie sylwetki łączy się z bezszelestnym wdechem (należy pamiętać, by nie był to
wdech obojczykowy) a skłon z wydechem. Ćwiczenie to należy przeprowadzać w sposób
niesynchroniczny w czasie około 2 minut. Niski, swobodny zwis głowy powoduje lepsze
dotlenienie, uspokojenie i odprężenie organizmu.

 ćwiczenie 2

Postawa swobodna. Chórzyści wykonują energiczny skłon połączony z wydechem. Podczas


prostowania sylwetki unoszą ręce w bok tak, aby tworzyły z tułowiem kąt 45 stopni. Ćwiczenie
wykonujemy około 2 minut. Taki wdech kształtuje prawidłowe ustawienie podparcia
oddechowego niezbędnego w poprawnej emisji głosu.

 ćwiczenie 3

Postawa swobodna. Wdech ustami i nosem z równoczesnym uniesieniem rąk (jak w ćw.2).
Wydech miarowy (metrum dowolne) na spółgłosce np. s, f ,k (przypadającej na „raz”). Tempo
można dowolnie zmieniać w zależności od umiejętności chórzystów. Ćwiczenie przygotowuje do
śpiewania w podparciu oddechowym.

 ćwiczenie 4

Postawa swobodna. Wdech ustami i nosem (należy eliminować wdech obojczykowy) z


równoczesnym uniesieniem rąk obok tułowia na wysokość 20 stopni (u początkujących
chórzystów można zaproponować położenie palca wskazującego na wysokości przepony) .
Wydech impulsywny, ćwierćnutowy na spółgłoskach: s (ustawia tor oddechowy), f, k ,t. Metrum
dowolne, w miarę nabywania umiejętności chórzystów można zmniejszać wartości rytmiczne.
Ćwiczenie z zastosowaniem oddechu impulsywnego przygotowuje chórzystów do trudnej
artykulacji staccato i do wykonywania skoków interwałowych.
Ćwiczenia dykcyjne

Wykonujemy w tempie coraz szybszym

 „Szedł Sasza suchą szosą”


 „teke – tuku – tiki”
 „w czasie suszy szosa sucha”
 „i cóż, że ze Szwecji”

Ćwiczenia te można wykonywać z ołówkiem w ustach, trzymanym tak, żeby nie wypadł.

Ćwiczenia emisyjne – rozśpiewujące powinny przebiegać systematycznie z zachowaniem zasady


stopniowania trudności. Powinny być dla każdego chórzysty jasne i dokładnie sprecyzowane, aby
ten mógł je poprawnie wykonywać. Dopiero wtedy służą one rozwijaniu skali głosu, kształceniu
słuchu harmonicznego i umiejętności dobrego śpiewania. Celem tych ćwiczeń jest ponadto
wyrównanie brzmienia rejestrów, wyeliminowanie przydechów.

Ćwiczenia te w dalszym ciągu prowadzone są w rozsypce, w celu możliwości korekty


ewentualnych błędów.

(podane niżej przykłady nie są bezpośrednim systemem rozśpiewującym, należy je modyfikować i


dostosowywać do możliwości zespołu)

 ćwiczenie 1

Zwracamy uwagę na poprawną postawę, oddech i mimikę twarzy.

Na samogłoskach powodujących naturalne otwarcie gardła tj. „o”, „a” wykonujemy wokalizę
zstępującą począwszy od dźwięku progowego. Może to być dźwięk wyższy pod warunkiem, że
jest on osadzony w pozycji „bliskiej” i bez przydechu (w pracy z początkującymi chórzystami lepiej
zacząć od dźwięku progowego). Zstępujący kierunek melodii służy wyrównywaniu barwy
rejestrów.

Wokalizę należy zakończyć w okolicy dźwięku „a – małe” (koniec rejestru całościowego), żeby nie
forsować krtani dziecka.

Ćwiczenie to powtarzamy kilkakrotnie, za każdym razem na innej samogłosce.

 ćwiczenie 2

Ćwiczenia kształtujące śpiewanie interwałów w ścisłym legato.

Zwracamy uwagę na poprawną postawę, oddech i mimikę twarzy.

Przykładowo - Tonacja A-dur. Stopień I (A) – IV (D) – I (A). Sylaby „mo-ja-mo-ja”, „mo-je-mo-je”,
„mo-ji-mo-ji” (samogłoska „i” bardzo ułatwia utrzymaniu głosu w pozycji „bliskiej”). Bardzo
ważne i zasadne jest łączenie samogłosek spółgłoską „j” (można ją celowo wydłużać) pomaga ona
prawidłowo ustawić brzmienie dźwięku w rejestrze brzeżnym, który jest z natury cichy i
„niepełny”. Wykształcenie go daje piękną i mocną barwę wysokich dźwięków.

Po zakończeniu cyklu ćwiczeń emisyjnych można wrócić do tego ćwiczenia i zaśpiewać je legato
łącząc same samogłoski – „mo-o-ja-a”, „mo-o-je-e” itd. Lub „mo-o-o-o – ja-a-a-a- - mo-o-o-o-ja”.
Należy korygować na bieżąco wszystkie przydechy („mo-ho-ho-ho” itd.)
 ćwiczenie 3

Ćwiczenia wyrównujące barwę brzmienia kilku samogłosek na jednej wysokości dźwięku.

Zwracamy uwagę na poprawną postawę, oddech i mimikę twarzy.

Początkowa tonacja D-dur. Sylaby: „wi-ju”, „wi-je”, „bri-ju”, bri-je”, „bri-ja” itd. Samogłoska „i”
osadza dźwięk w pozycji „bliskiej”, spółgłoska „j” pomaga utrzymać tę pozycję. Ćwiczenie można
przeprowadzać w obrębie tercji lub kwinty (jeżeli grupa radzi sobie z oddechem w dłuższych
frazach). Ambitus ćwiczenia należy dostosować do możliwości chórzystów (do dźwięku d2 mogą
śpiewać wszyscy, potem śpiewają SI i SII)

 ćwiczenie 4

Ćwiczenia kształtujące ruchliwość głosu i umiejętność artykulacji staccato.

Zwracamy uwagę na poprawną postawę, oddech i mimikę twarzy.

Początkowo tonacja A-dur. Ćwiczenie wykonujemy szesnastkami w obrębie kwinty na sylabach


„ji”, „jo”, „ju”, „ja”, „je” (samogłoski „a” i „e” celowo są na końcu, gdyż są trudne w utrzymaniu w
bliskiej pozycji). Spółgłoska „j” pomaga utrzymać bliską pozycję dźwięku.

Aby prawidłowo artykułować dźwięki należy śpiewać je legato i staccato na przemian.

Każde z proponowanych ćwiczeń można dowolnie modyfikować dostosowując je do możliwości


zespołu. Stopniowo należy poszerzać skalę głosu nie forsując go. Wprowadzając nowe utwory
można wplatać ich problematyczne i trudne fragmenty do rozśpiewania. Skróci to czas pracy nad
nimi i dodatkowo wzbogaci chórzystów o nowe umiejętności.

oprac. Agnieszka Gawron-Gaszczyk

You might also like