Professional Documents
Culture Documents
RT = σ T 4
λ maxT = b
(wartość stałej b została wyznaczona doświadczalnie i
wynosi 2,8978.10-3m.K).
Po dalszych rozważaniach, 1896 r. Wien uzyskał wzór
opisujący zdolność emisyjną (mocy emitowanej z
jednostkowej powierzchni ciała doskonale czarnego) w
zależności od długości fali λ i temperatury T ciała
doskonale czarnego:
c1 1
Rλ = 5 c2 λ T
λ e
(c1, c2 są pewnymi stałymi).
• W 1900 r. Rayleygh i Jeans zaproponowali inny opis
promieniowania ciała doskonale czarnego. Ich model
opierał się na mechanice statystycznej i teorii fal
elektromagnetycznych.
We wnętrzu komory (wnęki), będącej modelem ciała
doskonale czarnego powstają elektromagnetyczne fale
stojące, które są niezmienne w czasie (bo
promieniowanie elektromagnetyczne wewnątrz komory
jest w stanie równowagi termodynamicznej ze ściankami
komory (wnęki).
Fale stojące wewnątrz komory mają węzły na
powierzchni jej ścianek. W przypadku
jednowymiarowym, jeżeli odległość od ściany do ściany
wnęki byłaby równa a, spełniony jest związek
a λ c
= =
n 2 2ν
Prawo Wiena jest zgodne z doświadczeniem, ale tylko
dla małych długości fal.
Stąd
2a
n= ν
c
a liczba fal o częstotliwościach od ν do ν+dν wynosi:
2a
n(ν ) dν = dν
c
W przypadku trójwymiarowej komory o objętości a3 i
promieniowania spolaryzowanego, liczba fal (modów) o
częstotliwościach od ν do ν+dν wynosi:
3
π 2a 2
N (ν ) dν = ν dν
2 c
Ponieważ we wnęce fale są niespolaryzowane,
to wynik ten należy podwoić:
8π a 3 2
N (ν ) dν = 3
ν dν
c
8π ν2
uν = 3
Eśr
c
∫ P( E ) dE = ∫ Ae − β E de = 1
0 0
∫ Ee − β E dE
1
Eśr = 0
∞
=
β
∫
0
e − β E dE
8π ν 2
uν = 3
kT
c
Wynik ten jest zgodny z doświadczeniem tylko dla
małych częstotliwości fal (tzw. Katastrofa w nadfiolecie).
• W 1900 r. Max Planck, który nie znał pracy Rayleygha i
Jeansa, zaproponował modyfikacje prawa Wiena, która
dawała wynik bardzo dobrze zgodny z doświadczeniem:
c1 1
Rλ = 5 c2 λ T
λ e −1
Dopiero później „dorobił” do tego wzoru model zjawisk, z
którego ten wzór wynikał.
Model Plancka był prawie identyczny z modelem
Rayleygha-Jeansa. Jedyna różnica polegała na tym, że
przyjął on, że energia, jaką mogą posiadać fale o
częstotliwości ν może być równa wielokrotności pewnej
energii E0:
E = nE0
Wówczas średnia energia oscylatora
∞ ∞
d
∑ nE0 e − β nE0
−
dβ
∑ e − β nE0
Eśr = n= 0
∞
= ∞
n= 0
=
∑
n= 0
e − β nE0 ∑
n= 0
e − β nE0
−
d
dβ
(
1 + e − β E0 + e − 2 β E0 + ... )
= − β E0 − 2 β E0
=
1+ e +e + ...
− β E0
d 1 E 0 e
−
=
dβ 1 − e − β E0
=
1− e (
− β E0 2
=
E 0 e )
− β E0
E0
= β E0
− β E0
1 1 1− e e −1
1 − e − β E0 1 − e − β E0
Planck przyjął liniową zależność E0 od ν oraz „klasyczną”
postać β:
hν
Eśr = hν
e kT
−1
nh
mvr =
2π
Na skutek oddziaływania z czynnikami zewnętrznymi
istnieje możliwość przejścia ze stanu stacjonarnego o
momencie pędu n1h/2π do stanu stacjonarnego o
momencie pędu n2h/2π. Takim przejściom towarzyszy
emisja lub absorpcja promieniowania o częstotliwości:
E2 − E1
ν =
h
gdzie E1 i E2 odpowiednio oznaczają całkowitą energię
początkową i końcową atomu.
4π ε 0 me r
Jednocześnie
nh
me vr =
2π
a stąd
nh
v=
2π me r
Dalej mamy:
Ze 2 n2h2
=
4π ε 0 me r 4π 2 me2 r 2
n 2 h 2ε 0
r=
Ze 2π me
Ponieważ
Ze 2
Ep = −
4π ε 0 r
me v 2 1 Ze 2 Ze 2
Ek = = me =
2 2 4π ε 0 me r 8π ε 0 r
Ze 2
E = E p + Ek = −
8π ε 0 r
Energia elektronu na n-tej dozwolonej orbicie wynosi:
me e 4 Z 2
En = − 2 2 2
8ε 0 h n
Ponieważ
hν = En2 − En1
częstotliwość promieniowanej fali przy przejściu z orbity
n1 na n2 wynosi:
me e 4 Z 2 1 1
ν = 2 3
2 − 2
8ε 0 h n1 n2
2
− p 2
e = m 2 2
ec ⇒ pe2 = 2e − me2 c 2
c c
2
hc hc
2
me c − − 2
λ1 λ 2
h h
pe =
2
− me c = me c +
2 2
− − me c
2 2
c 2
λ 0 λ1
E f hc h
pf = = =
c λc λ
2
h2 2
h h h h h
+ − 2 cos α =
me c + −
− m 2 2
ec
λ 0 λ1
2 2
λ 0 λ1 λ 0 λ1
h2 h h
2 (1 − cos α ) = 2me c −
λ 0λ 1 λ 0 λ1
• Ostatecznie mamy:
h
(1 − cos α ) = λ 1 − λ 0
me c
gdzie:
∂ 2
∂ 2
∂ 2
∇ = 2 + 2 + 2 , U(x,y,z,t) oznacza potencjał
2
∂x ∂y ∂z
pola sił, w którym znajduje się układ, m – masa cząstki.
• Kwadrat modułu amplitudy funkcji falowej określa
gęstość prawdopodobieństwa znalezienia cząstki w
punkcie o współrzędnych (x,y,z) w chwili czasu t:
ρ ( x, y , z , t ) = ψ ( x, y , z , t )
2
Oczywiście zachodzi:
∫ ψ ( x, y , z , t )
2
dx dy dz = 1
(bo cząstka gdzieś na pewno jest).
Paczki falowe i zasada nieoznaczoności
Heisenberga
• W znanym nam świecie cząstki materii są całkiem
dobrze zlokalizowane (znajdują się w pewnym obszarze
przestrzeni, a nie wszędzie). W związku z tym funkcja
(zespolona) ψ ma dużą amplitudę w pewnym
ograniczonym obszarze przestrzeni.
• Na wykładzie nt. fal mechanicznych powiedziałem, że
każdą funkcję falową (falę) możemy rozłożyć na fale
sinusoidalne. W związku z tym funkcja ψ opisująca
cząstkę jest sumą pewnych funkcji falowych o
określonych, różnych wartościach długości fali (paczką
falową). Z długością fali związany jest pęd cząstki:
h h
λ = ⇒ p=
p λ
• Wynika z tego, że pęd cząstki nie jest dobrze określony.
Dokładna analiza problemu pokazuje, że zachodzi:
h
∆ x∆ p x ≥
2π
gdzie ∆x – błąd pomiaru współrzędnej położenia x, ∆px –
błąd pomiaru składowej x-wej pędu.
• Zasadę nieoznaczoności można uzasadnić jakościowo w
następujący sposób: spróbujmy zmierzyć położenie
cząstki. Aby to zrobić muszę ją „oświetlić”. Używając
światła o długości fali λ mogę określić położenie cząstki
z dokładnością mniej więcej do λ, więc im dokładniej
chcę zmierzyć jej położenie, tym krótszych fal muszę
użyć. Ale światło oddziałując z moją cząstką przekaże jej
pewną energię, tym większą, im większa jest energia
kwantu światła. Im mniejsza jest λ, tym większa energia
kwantu i tym większy może być pęd przekazany mojej
cząstce.
• Zasada nieoznaczoności nie dotyczy tylko położenia i
pędu - nie wszystkie wielkości dadzą się mierzyć
jednocześnie bez wzajemnego wpływu na siebie. Innym
przykładem jest energia i czas:
h
∆ E∆ t ≥
2π
co oznacza, że aby zmierzyć nieskończenie dokładnie
energię, trzeba by mierzyć ją nieskończenie długo.
• Zasada nieoznaczoności została podana w 1927 r. przez
W. Heisenberga.