You are on page 1of 1

Gdy Balladyna wracała do domu po zabiciu siostry

ogarnęły ją poczucie winy. Wydawało jej się, że słyszy


głosy, które pytały ją o siostrę. Ogarnięta rozpaczą
dziewczyna przybiegła do wierzby, przy której zabiła
siostrę.
Była strasznie zmniejszana, gdy zobaczyła tam
żywą Alinę, która zaczęła do niej mówić. Balladyna była
przerażona i czuła się winna. Gdy Alina powiedziała jej,
że to był sen, dziewczyna odczuła ulgą, że nie zabiła
siostry. Gdy ta powiedziała, że rycerz też był snem
Balladyna czuła się rozczarowana i zła. Była wściekła na
myśl, że wraz z Kirkorem straci bogactwo i szansę na
lepsze życie, więc powiedziała, że woli by Alina nie żyła.
Wtedy okazało się, że wcale nie rozmawia z siostrą, a z
widmem. Dziewczyna zaczęła pytać kobietę kim jest i
była przestraszona, że widmo zdradzi, że to ona zabiła
Alinę. Gdy kobieta obiecała, że jej nie wyda, Balladyna
uspokoiła się. Stan ten jednak nie trwał długo, ponieważ
kobieta przeklęła dziewczynę i obiecała, że natura się na
niej zemści.

You might also like