You are on page 1of 2

1.Dlaczego wybuchło powstanie?

Królestwo Kongresowe rozczarowało wielu Polaków, ponieważ:


a)Nie było niepodległe - stanowiło tylko namiastkę państwa. Poza jego granicami leżała większość ziem dawnej
Rzeczpospolitej, królem został car, a politykę zagraniczną prowadziła Rosja
b)Car Aleksander I zaczął łamać konstytucję, którą sam nadał. Zniósł m.in. wolność prasy i wprowadził cenzurę:
gazety mogły drukować tylko te artykuły, które nie krytykowały Rosji.
c)Wodzem naczelnym polskiej armii został brat cara, wielki książę Konstanty. Wprowadził w wojsku brutalną
dyscyplinę, której nigdy wcześniej w Polsce nie było. Polacy nienawidzili za to wielkiego księcia.
Rozczarowani byli przede wszystkim studenci, młodzi oficerowie oraz młoda inteligencja, gdyż chcieli żyć w
niepodległym państwie. Z kolei starsi sądzili, że lepsze jest Królestwo zależne od Rosji niż brak państwa w ogóle.
Natomiast chłopi, którzy stanowili ogromną większość społeczeństwa, na ogół nie interesowali się
niepodległością. Uważali, że w wolnej Polsce panowie nadal będą ich wyzyskiwać.
Niezadowoleni młodzi ludzie zakładali tajne związki, które miały przygotować kraj do walki o niepodległość.
Powstało ich jednak niewiele.
Jednym z tajnych związków było sprzysiężenie podchorążych w Szkole Podchorążych w Warszawie. Liczyło
ono około 200 młodych żołnierzy i cywilów. Na jego czele stał podporucznik Piotr Wysocki.

2.Noc listopadowa
W 1825 r. zmarł car Aleksander I. Na tron wstąpił jego brat, Mikołaj I. Nazwano go ,,żandarmem Europy",
gdyż wysyłał swoje wojska do tłumienia ruchów wolnościowych poza granicami Rosji.
W listopadzie 1830 r. Mikołaj I ogłosił, że wyśle armię Królestwa Polskiego przeciwko Belgom, którzy stanęli
do walki o niepodległość swego kraju. Polacy nie mieli zamiaru walczyć z Belgami; ponadto spiskowcy ze
sprzysiężenia podchorążych dowiedzieli się, że ich organizacja została wykryta przez policję. By uniknąć
aresztowań, postanowili jak najszybciej wywołać powstanie.
Przygotowali taki plan: zabiją Konstantego, opanują Arsenał, gdzie przechowywano broń, uzbroją
mieszkańców Warszawy i wspólnie pokonają wojska rosyjskie przebywające w stolicy. Wierzyli, że poderwą cały
naród do walki, którą pokierują doświadczeni generałowie i politycy.
Wybuch powstania, nazwanego potem powstaniem listopadowym, nastąpił wieczorem 29 listopada 1830 r.
w Warszawie. Zaczęła się wówczas noc listopadowa - jedna z najbardziej dramatycznych nocy w naszych
dziejach.
Po zapadnięciu zmroku kilkunastu cywilnych spiskowców i kilku podchorążych wdarło się do Belwederu,
gdzie mieszkał wielki książę Konstanty. On jednak w kobiecym przebraniu wymknął się z pałacu.
W tym czasie ponad stu sześćdziesięciu żołnierzy ruszyło do Arsenału. Napotkani po drodze polscy wojskowi -
pięciu generałów i jeden pułkownik - odmówili udziału w powstaniu, gdyż atak na Rosję uznali za szaleństwo.
Powstańcy zastrzelili ich wszystkich.
Akcję spiskowców uratował lud Warszawy, czyli ubodzy mieszkańcy miasta. Usłyszawszy krzyki i strzały,
pomogli powstańcom zdobyć Arsenał, uzbroili się w karabiny i zaatakowali Rosjan.
Rankiem Konstanty wycofał z miasta oddziały rosyjskie. Warszawa znalazła się w rękach powstańców.

3.Przebieg powstania
W 1830 r. Rosja liczyła ponad 50 milionów mieszkańców, miała 400-tysięczną armię oraz dwóch silnych
sojuszników: Prusy i Austrię. W Królestwie Polskim mieszkało 4,3 miliona ludzi; w armii służyło ok. 27 tysięcy
dobrze wyszkolonych żołnierzy. Polacy nie mieli żadnych sprzymierzeńców.
Inną słabością powstańców był brak jedności. Lud oraz żołnierze pragnęli walki o niepodległą Polskę,
natomiast ludzie zamożni i wyżsi oficerowie uważali taką walkę za pozbawioną szans.
Myśleli tak: Mikołaj I będzie wolał dać Polakom więcej swobód, niż toczyć krwawą i kosztowną wojnę.
Trzeba wytargować ustępstwa, a potem szybko zakończyć powstanie.
Jednak powstania nie dało się zakończyć. Przyłączyły się bowiem do niego oddziały spoza Warszawy, które też
chciały walczyć z Rosjanami. W styczniu 1831 r. sejm ogłosił detronizację (usunięcie z tronu) króla Polski - cara
Mikołaja I.
Ponieważ car nie miał zamiaru zrezygnować z polskiej korony, wojna z Rosją stała się nieunikniona.
Prowadziło ją kolejno kilku generałów, którzy nie wierzyli w zwycięstwo. Pierwszy z nich, Józef Chłopicki, nie
zgodził się nawet na rozpoczęcie działań wojennych, by nie drażnić cara. Był to błąd, gdyż Mikołaj I uznał
powstańców za buntowników, których należy surowo ukarać.
W lutym 1831 r. 127-tysięczna armia rosyjska wkroczyła do Królestwa. W ciągu kilku miesięcy jej liczebność
wzrosła do prawie 250 tysięcy ludzi. Z kolei Polacy rozbudowali siły zbrojne do przeszło 50 tysięcy żołnierzy
(potem do ok. 120 tysięcy). Brakowało im jednak karabinów i armat.
Pod koniec lutego 1831 r. Rosjanie podeszli pod Warszawę. Polacy zatrzymali ich w bitwie pod Grochowem.
Wiosną polska armia odniosła zwycięstwa pod Dębem Wielkim i Iganiami. Zmarnował je ówczesny wódz
naczelny Jan Skrzynecki, który tak bardzo bał się przewagi Rosjan, że zamiast kontynuować ofensywę, zawrócił
do Warszawy.
W maju wojska rosyjskie narzuciły Polakom bitwę pod Ostrołęką, którą wygrały. Choć polska armia nie
została zniszczona, przywódcy powstania zupełnie stracili wiarę w zwycięstwo.
W początkach września wojska rosyjskie zaatakowały Warszawę od zachodu, od strony Woli. Kierunek
uderzenia zaskoczył Polaków. Po dwóch dniach walk władze powstania wycofały wojsko ze stolicy i oddały ją
przeciwnikom.

4. Skutki powstania
a)Rosjanie skazali przywódców powstania na karę śmierci lub zesłanie na Syberię. Żołnierzy uczestniczących w
postaniu wcielono na 15 lat do armii rosyjskiej.

b)Mikołaj I zlikwidował sejm i armię Królestwa. Kazał też zamknąć uniwersytety w Warszawie i Wilnie.
Namiestnikiem króla mianował rosyjskiego generała

c)W 1832r. Car zastąpił konstytucję Królestwa Statutem organicznym.


Na jego mocy Królestwo przestało być odrębnym państwem. Zachowało wprawdzie nazwę, lecz stało się częścią
Rosji. Pozostały mu tylko resztki odrębności: język polski jako urzędowy, polscy urzędnicy i osobny budżet -
jednak część pieniędzy z podatków Królestwo musiało przekazywać Rosji. Koronacja carów na królów Polski
miała się odbywać w Moskwie. Polacy zostali zobowiązani do zapłacenia Rosji ogromnego odszkodowania
wojennego oraz utrzymywania rosyjskiej armii okupacyjnej. Polscy rekruci trafiali do rosyjskiego wojska.

d)Budowa Cytadeli w Warszawie. Była to twierdza, w której władze rosyjskie więziły polskich patriotów i
rewolucjonistów. Jej działa były wycelowane w Warszawę. Mikołaj I zapowiedział Polakom: „Przy najmniejszym
za burzeniu każę miasto zbombardować, zburzę Warszawę i z pewnością nie ja ją odbuduję".
Wszystkie te kary car nałożył na Polaków po to, by nigdy nie buntowali się przeciwko rosyjskiemu panowaniu.

5.Bitwy powstania listopadowego (★)


a) Bitwa pod Grochowem – 25 lutego 1831 r.
Wojska polskie (40 tys. ludzi) zastąpiły drogę idącej na Warszawę armii rosyjskiej (60 tys.). Przez kilka godzin
toczyły się zacięte walki o niewielki lasek, Olszynkę Grochowską, która kilkakrotnie przechodziła z rąk do rąk.
Ostatecznie zdobyli ją Rosjanie: Polacy, by uniknąć klęski, wycofali się do Warszawy, Bitwę uznano za
nierozstrzygniętą, gdyż Rosjanie ponieśli takie straty (ponad 9 tys. ludzi), że ich dowódca nie zaryzykował ataku
na stolicę.
b)Bitwa pod Iganiami - 10 kwietnia 1831r.
Oddziały polskie (11 tys. ludzi) zaatakowały i rozbiły korpus rosyjski (16 tys.). Polakami dowodził najzdolniejszy
z generałów, Ignacy Prądzyński.
c)Bitwa pod Ostrołęką - 26 maja 1831r.
Armia polska (30 tys. ludzi) zajmowała pozycje na obu brzegach Narwi, gdy została zaskoczona atakiem armii
rosyjskiej (23 tys.). Rosjanie wyparli Polaków ze wschodniego brzegu rzeki, ustawili tam swoje działa i pod
osłoną ich ognia przeprawili piechotę na drugi brzeg. Polacy przegrali bitwę, choć straty po obu stronach były
zbliżone (ponad 6 tys. Polaków i niecałe 6 tys. Rosjan).

You might also like