Temat: Życie codzienne w PRL-u w latach 1952-1989.
Życie codzienne w czasach PRL-u nie należało do łatwych.
Nieustanne bloki w dostawach towarów do sklepów powodowały, że ludzie musieli wyczekiwać w długich kolejkach. Kupowali nie to co chcieli, tylko to co w danej chwili zostało dostarczone i znajdowało się na półkach sklepowych. Z czasem oczywiście powstawały sklepy takie jak „Pewex”, ale niestety nie były one dostępne dla wszystkich. Płaciło się w nich dolarami, więc korzystały z nich osoby, które posiadały rodzinę za granicą. W około 1981 roku wprowadzono tzw. „kartki żywnościowe”. Dzięki nim można było zakupić mięso, cukier, słodycze, ale tylko w ograniczonym zakresie. Oczywiście artykuły dla dzieci był dostępne też w ograniczonym zakresie. Każda rzecz zakupiona musiała być wpisywana do książeczki zdrowia dziecka z pieczątką sklepu. W tamtych czasach stanu wojennego kościoły otrzymywały od parafii z zagranicy wsparcie żywności i ciuchów. Dzięki temu rzeczy te trafiły do rodzin. Władza, jednakże dbała o obchodzenie świąt takich jak, święto górnika, barbórkę bądź Dzień Kobiet. Jednak największa feta była 1-ego mają, kiedy to organizowano huczne pochody 1 majowe. Niestety wprowadzona była też nieustanna uwaga na to co było mówione, również był ograniczony dostęp do informacji i ciągła propaganda. Za czasów PRL-u niestety nie każdy mógł posiadać telefon. Najczęściej posiadaczami tego urządzenia byli wysoko postawieni urzędnicy państwowi, lekarze lub profesorowie. Prości ludzie mogli korzystać z budek telefonicznych. Ludzie komunikowali się także poprzez pisanie listów. Szczególnie w okresie stanu wojennego listy wysyłane objęte były cenzurą, jaką polska władza nakładała na obywateli. Jeśli trzeba było poinformować o pewnym np. rodzinnym wydarzeniu, wysyłano telegramy. Było również w tamtych czasach modne wysyłanie kartek okolicznościowych. Życie w mieście a na wsi w latach 70 trochę się różniło. Chociaż było ono trudne, ponieważ brakowało wszystkiego a dostawy do sklepów nie były zbyt często. Na rzeczy typu sprzęt do domu, były zapisy i trzeba było wstać rano i stać w kilkugodzinnych kolejkach, żeby coś kupić. Ludzie w mieście korzystali z uroków życia chodząc do kawiarni, kina lub na zabawy albo na popularne w tamtych czasach domowe spotkania i prywatki. Po ulicach jeździły popularne wozy konne i nieliczne samochody. Życie na wsi, było prostsze i dużo łatwiejsze, gdyż mieszkańcy wsi byli bardziej samowystarczalni. Uprawiano przecież ziemię, która była źródłem utrzymania np. zboże, pszenicę, owies, ziemniaki itd. i hodowano zwierzęta, dzięki czemu był większy dostęp do jedzenia, które w mieście było mocno ograniczone. W tamtych czasach dobrze funkcjonowały Państwowe Gospodarstwa Rolne tzw. PGR-y. Dawały one miejsca do pracy ludziom na wsi. Dzięki PGR-om ludzie z tzw. prowincji mogli jeździć na wycieczki po Polsce, a dzieci pracowników otrzymywały paczki świąteczne. Rozrywką dla mieszkańców wsi w czasie wolnym, było spotykanie się wspólnie na świetlicach miejskich, gdzie mogli oglądać telewizję i posłuchać słuchowisk w radiu. Podróżowanie w latach 70 i 80 zostało mocno ograniczone, nie można było podróżować po całej Europie, tylko do państw należących do bloku wschodniego np. do Jugosławii lub po Polsce. Duże zakłady pracy posiadały swoje ośrodki wypoczynkowe w górach nad jeziorami lub morzem. Wtedy były organizowane tzw. wczasy pracownicze. W latach 70. w szkołach obowiązywały fartuszki z tarczą, nazwą szkoły, do której się uczęszczało. Klasy były przepełnione, liczyły ponad 30 czasami 40 uczniów, więc korytarze i place szkolne były zatłoczone. Było też dużo mniej nauczycieli, co wiązało się z dwuzmianowym systemem nauczania. Stosowano też często kary cielesne typu lanie linijką po rękach, które w tych czasach są surowo zabronione. Inną karą było zostawanie po lekcjach samemu w klasie, kiedy inni mogli już iść do domu. Nazywano to wtedy zostawaniem w kozie. W latach 80. szkoły nadal były przepełnione. Często odbywały się apele związane z różnymi uroczystościami państwowymi. Podczas pasowania na ucznia każdy dostawał wówczas kartę ucznia ze zdjęciem i ślubowaniem. Teraz nazywamy to legitymacją ucznia, Podczas przerw dzieci na gmachach szkolnych bawiły się wspólnie grając w klasy, kółko graniaste lub skacząc w gumę. Popularne było wtedy harcerstwo. Nie uczono wtedy języka angielskiego czy niemieckiego. Obowiązkowym językiem był język rosyjski. W czasach PRL-u dzieciństwo było bardziej beztroskie, gdyż dzieci bawiły się wspólnie wspinając się po drzewach, trzepakach osiedlowych. Grały również w klasy, gumę, kapsle, chowanego itp. Nie to co w dzisiejszych czasach każdy posiada komputer, telefon i nawet czasami nie ma pojęcia z kim się komunikuje. O godzinie 19:00 biegły do domu, aby obejrzeć dobranockę, która była codziennie w telewizji. Karą za spóźnienie się najczęściej był zakaz wyjścia na podwórko. Programami popularnymi był dla najmłodszych „Domowe przedszkole”, ”Tik-Tak”, „Piątki z pan-Krecim”. W sobotę zaś „5-10-15”, a w niedzielę „Teleranek”. Dzieci i dorośli w tamtych czasie jako hobby traktowali np. zbieranie znaczków, pocztówek lub kolorowych papierków po cukierkach, gumach i rzadko dostępnych czekoladach. W latach 80. zbierano również puszki po napojach i opakowania po zagranicznych papierosach, bo były bardziej kolorowe. Na ulicach w latach 70. i 80. niestety nie było tak dużo i tak różnorodnych aut. Po ulicy najczęściej jeździły samochody marki Warszawa, Syrenka, Fiat 126 i 125p. Posiadanie samochodu było jednak luksusem, na który dostawało się talon i czekało na swoją kolej. Głównym środkiem transportu był wtedy autobus lub tramwaj. Najczęściej zaś oglądany był sport. Piłka nożna, boks. Wyścigi Pokoju były to popularne zawody kolarskie, które odbywały się w maju i przebiegały przez różne miasta w Polsce. Bardzo duże znaczenie w PRL-u miały dla ludzi uroczystości rodzinne, imieniny, komunie, urodziny i święta. Na tych spotkaniach ludzie mieli możliwość oderwania się od szarej codzienności. Pomimo, że stoły nie były tak syto zastawione jakie mamy w obecnych czasach i brakowało wielu produktów to było bardzo ciepło i rodzinnie, Najważniejsze, że ten czas był spędzony w gronie najbliższych. Źródła: Informacje na temat życia codziennego zbierane zostały podczas rozmów z dziadkami, rodzicami oraz informacji z Internetu.