Professional Documents
Culture Documents
Imię Róży
Imię Róży
Dzień 1
Na samym początku mnisi i klucznik szukają konia - Brunellus(a), a Wilhelm znajduje go dzięki
śladom w śniegu i połamanym gałązką.
Opat prosi go o pomoc w rozwiązaniu zagadki Adelmusa z Otrantu, który ozdabiał manuskrypty
pięknymi obrazkami. spadł w przepaść z urwiska. Ciało odnalezione przez koźlarza. Okna zamknięte,
ogromne, wykluczają początkowo samobójstwo.
Wilhelm dostaje zezwolenie na poruszanie się po opactwie oprócz po bibliotece (ostatnie piętro).
Dostęp do niej ma tylko opat i bibliotekarz.
Hubertyn z Casle był poetą i współzałożycielem Braci i Ubogich Pustelników papieża Celestyna,
ukrywał się w klasztorze, ponieważ kuria chciała jego śmierci. Zmarł rok później w okolicach Niemiec
w nieznanych okolicznościach.
Wilhelm spiera się z bratem Jorge z Burgos biały jak śnieg, ślepy, był powiernikiem grzechów
który wieszczy rychłe nadejście Antychrysta. Surowy Jorge nie lubi śmiechu i rysunków, jakimi
ozdobione są pobożne księgi. Mówi, że Adelmus umarł bo pokarało go za jego rysunki
Wilhelm i Adso przemierzają resztę opactwa spotykają Seweryn z Sant`Emmerano. dbał o ogród,
herborysta.
Napotykają również Mikołaja z Morimondo - mistrza szklarstwa. Zdradza również, że nocą górne
piętro
gmachu jest oświetlone. Wilhelm wyciąga swoje szkła do czytania, przedmiot w owym czasie bardzo
rzadki i cenny i Mikołaj bardzo się nad nimi zachwyca
Dzień 2
Mnisi wstają na jutrznię, potem odprawiana jest lauda. Podczas nabożeństwa rozlega się krzyk,
świniarze zawiadamiają opata o śmierci mnicha Wenancjusza - ciało było w kadzi z krwią,
wystawały nogi, nie miał nabrzmiałej twarzy - wykluczenie samobójstwa i utopienia.
W czasie modłów za zabitego Wilhelm zwraca uwagę na dziwne zachowanie dwóch mnichów –
Bencjusza i Berengara. Bencjusz mówi, że obaj mnisi, którzy zginęli, pytali o coś Berengara. Ten
opowiada, że widział nocą na cmentarzu widmo Adelmusa. Wilhelm wnioskuje, że Berengar widział
żywego Adelmusa, który szedł popełnić samobójstwo, śmiertelnie przez kogoś przestraszony. Nazwał
Berengara Bakałarzem.
Szukają śladów w śniegu, komus zalezalo, by ciało było niewidoczne
Bencjusz prosi Wilhelma o rozmowę. Mnich mówi, że Berengar darzył uczuciem Adelmusa, Bencjusz
widział jak w zamian za wyjaśnienie jakiejś tajemnicy Adelmus zgodził się przyjść do celi Berengara.
Potem Adelmus poszedł się wyspowiadać do Jorgego, a Berengar chciał go powstrzymać. Całą
scenę widział także Wenancjusz. Nazajutrz znaleziono martwego Adelmusa.
Alinard mówi, że biblioteka to labirynt, bestia, wejście do niej prowadzi przez ossuarium, trzeba
kliknąć w czaszkę.
Wilhelm I Adso przedostają się do Gmachu - brakuję księgi po grecku, został 1 pergamin,
Wenancjusz zapisał ważną informację atramentem sympatycznym (ukazuje się pod wpływem
ciepła) Adso przestraszył się swojego odbicia w lustrze. Adso odurzył się po wdychaniu prochu, który
spalał się w kaganku - kobieta, smoki itp.
Ktoś śledzi Wilhelma i Adsa, i zabiera szkła franciszkanina. Adso próbuje schwytać zbiega, ale tamten
ucieka. Kiedy wydostają się z labiryntu, jakim okazuje się biblioteka, opat mówi im, że Berengar
zniknął.
Dzień 3
Odnaleziono płótno poplamione krwią w celi Berengara. Wilhelm z mnichem Mikołajem przygotowuje
dla siebie nowe szkła powiększające. Franciszkanin zdołał odcyfrować pismo Wenancjusza, ale
zdanie, jakie powstało ze znaków, jest niezrozumiałe - 20 liter, hasło finis Africae. Razem z Adso
chodzą wokół Gmachu i rysują jego plan oraz okna (zapisują ile i gdzie są jakie okna), szkic biblioteki,
odkrywają, że każdy pokój oznaczony jest literą alfabetu, liczą się początkowe.
Adso idzie do Gmachu i czyta o straszliwych torturach, jakim poddano Dulcyna przed śmiercią.
UCIEKA bo się boiXD
Przy piecu w kuchni dostrzega kobietę, która drżała, była młoda, pociesza ją. Dziewczyna rozbiera się
przed nim, kochają się. Zasypia, kiedy się budzi, dziewczyny nie ma. Mdleje, odkrywając w
zawiniątku, które miała dziewczyna, bydlęce serce. Ruchała się laska za jedzenie. Adso spowiada się
u Wilhelma.On każe mu “pokutować” w kościele.
Dzień 4
Znaleziono i zbadano zwłoki Berengara w łaźni w wannie. Miał ślady utopienia, ale bez śladów walki,
drgawki, palce tak jak u Wenancjusza czarne (on miał tez jezyk czarny). Seweryn opowiada, że przed
laty z jego herbarium zniknęła bardzo niebezpieczna trucizna, powodująca drętwotę i śmierć.
Wilhelm przesłuchuje Salwatora, który przyznaje, że sprowadza dziewczyny ze wsi dla klucznika
(jedna to ta co była z Adso).
Klucznik mówi, że widział martwego Wenancjusza w kuchni i nie ma pojęcia, kto mógł je przenieść do
kadzi z krwią bydlęcą. Seweryn odnajduje szkła Wilhelma, znalazł je w celi Berengara i Mikołaj
przynosi zrobione nowe soczewki.
Do klasztoru przybywa delegacja minorytów. Kilka godzin później przybywają ludzie papieża, na czele
z Bernardem Gui. Negatywy o Janie XXII.
Adso rozmawia z Salwatorem - recepta na miłośc - Rytułał: jajka + oczy kota + siano + ślina
kobiety
Łucznicy przybyli z inkwizytorem pojmali Salwatora i dziewczynę. Bernard Gui oskarża ich o czary i
spowodowanie serii morderstw w opactwie. (rozpacz Adso)
Dzień 5
Znalezienie zwłok Seweryna - kałuża krwi, rozłupana czaszka, globus, rozwalone książki i
probówki. Umarł w rękawiczkach
Bencjusz mi, że Malachiasz był wcześniej tu niż klucznik, ale obydwoje wyszli z niczym.
Klucznik staję przed sądem Gui, przyznaje się do do herezji, przyznaje się również do zabijania
mnichów, do kontaktów z Dulcynem, miał dostarczyć list do Bolonii, ale tego w końcu nie zrobił.
Wzywa moce piekielne i zostanie osądzony w Awinionie.
Wilhelm radzi Hubertynowi, by jak najszybciej uciekał z opactwa. Ginie 2 lata później.
Bencjusz przyznaje się, że schował książe u ciebie w celi - jest pomocnikiem bibliotekarza.
DzIeń 6
Jutrznia - nie ma na początku Malachiasza - przychodzi w trakcie. Zawroty, upada, czarny język i
opuszki palców, mówi coś o 1000 skorpionów, Jorge płacze.
Adso idzie się modlić do kościoła - ta dziwna wizja/sen. Wilhelm tłumaczy mu, że to Coena Cypris i
musi odczytać ten sen.
Rozmowa Wilhelma z Opatem - mówi, że spodziewał się po nim więcej, że jest zwiedziony. Rozmowa
o klejnotach i prośba wyjazdu.
Jorge nie ma nigdzie, opat modli się o ratunek dla niego i nakazuje wszystkim wrócić niezwłocznie do
cel.
Wchodzą do biblioteki i słyszą głuche uderzenia, ktoś jest w środku.
Dzień 7
W środku siedzi Jorge (siedział i przy stole i czekał na Wilhelma). Opowiada Wilhelmowi, że uwięził
za drzwiami opata, który domyślił się, że to właśnie Jorge chroni jakąś tajemnicę biblioteki (dusi go).
Malachiasz zabił Seweryna z zazdrości, że miał związek z Berengare.
Wenancjusz za bardzo wkręcił się w temat książki, oglądając ją zatruł się i umarł, a Berengar
rzucił ciało do Kuźni, ponieważ wcześniej powiedział wszystko Adamusowi. Seweryn odnalazł
książkę bo Berengar czytał ją w szpitalu. Malachiasz zabił Seweryna bo Jorge go na to
namówił.
Cyrk sie zaczyna bo Jorge zaczyna wyrywać strony i je żuć i zaczyna uciekać. Znalazł kaganek i
rzucił go w książki - początek pożaru, rzuca również całą księgę w płomienie, Wilhelm bezskutecznie
próbuje ją ratować.
Adso dzwoni dzwonkami jako alarm o pomoc w pożarze, mnisi są zagubieni, Mikołaj zaczyna
sterować .