You are on page 1of 14

RENESANS - odrodzenie sztuk i nauk w XV - XVI wieku

INFORMACJE OGÓLNE O RENESANSIE


Nazwa epoki pochodzi z języka francuskiego od słowa „renaissance” co oznacza odrodzenie renesans
rozpoczął się w XIV w. we Włoszech, a w krajach północnoeuropejskich w końcu XV w. ; trwał on - we
Włoszech do początku XVI stulecia, a na północy Europy do końca tego wieku. Do rozwoju odrodzenia
przyczyniły się takie czynniki jak:-podróże geograficzne ; -upadek cesarstwa wschodnio rzymskiego i
Konstantynopola, przybycie do Europy greckich uczonych i przybliżenie kultury antycznej ; -upadek znaczenia
papiestwa i cesarstwa ; -bogacenie się miast i powstanie prężnego miejskiego potencjału pragnącego
zademonstrować swoje bogactwa. W epoce renesansu rozwinął się mecenat, była to instytucja opiekująca się
wybitnymi twórcami. Dzięki pomocy materialnej mecenatu wielu młodych zdolnych twórców zdobyło
wykształcenie i warunki umożliwiające pracę twórczą. Głównym prądem epoki był humanizm. Hasło
humanistów brzmiało „Jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce”. Te słowa starożytnego poety
Terencjusza oddają treść słowa humanizm (homo-człowiek, huminus-ludzki, humanitas - człowieczeństwo).
Założeniami humanizmu były : a) zwrot do antyku-na nowo odkryto wspaniałość sztuki starożytnej. b) kult
wiedzy i nauki - wzorem prawdziwego humanisty stał się człowiek wykształcony, uczony. c) kult piękna -
człowiek renesansu odkrył wartość życia ziemskiego. Zrozumiał że radość przyjemność niekoniecznie muszą
być źródłem grzechu. d) pęd do sławy - najwyższą wartością humanisty była pośmiertna sława. Twórczość
renesansowa przestała być anonimowa. Twórcy podpisywali swoje utwory, dedykowali je innym. W tym
czasie wszechobecna staje się moda na tzw. epitafia (utwory czterowersowe opiewające czyny zmarłego) i
epitalamia (utwory z okazji radosnych np. utwory weselne. Drugim prądem była reformacja. Była ona efektem
odwagi ludzi renesansu nie cofających się nawet przed kwestionowaniem dogmatów religijnych. Luteranizm
propagował teorię ufne wiary w zbawienie jedynej szansy pozyskania nieba przez człowieka. Kalwinizm
najsilniej chyba ze wszystkich wyznań obarczał jednostkę poczuciem niepewności i zagrożenia. W epoce
renesansu rozwinęło się drukarstwo. Zaczęło się rozwijać głownie od pojawienia się pierwszej tzw. tłoczni
Straubego. Szczególnie zasłużeni byli Jan Haller drukujący na zlecenie Akademii Krakowskiej, Florian Ungler,
Hieronim Wietor.

IDDYLICZNY I REALISTYCZNY OBRAZ WSI W LITERATURZE


STAROPOLSKIEJ
Okresowi renesansu charakteryzującemu się poczuciem piękna i harmonii towarzyszyło nieodmienne
i powszechne przekonanie, że stan ziemiański jest stanem szczęśliwym, zapewniającym człowiekowi
prawdziwe powodzenie i radość. Radości płynące z życia człowieka na wsi mocno podkreślili w swojej
twórczości: Szymon Szymonowic, Mikołaj Rej i Jan Kochanowski.
Mikołaj Rej - był nazywany ojcem polskiej literatury. Jest on autorem „Rozprawy między trzema
osobami: Panem, Wójtem a Plebanem”. Jest to utwór o problematyce społecznej, zaczyna się rozmową Pana
z Wójtem. Pan krytykuje postępowanie księdza, który nie odprawia nabożeństw należycie. Również nauki
księdza są minimalne, ale łaje za to często. Pan obawia się, czy czasem dzięki temu postępowaniu wszyscy
wraz z księdzem nie znajdą się na lewicy, to znaczy czy nie zostanę potępieni. Wójt jest oskarżony. Nie
atakuje jeszcze księdza, mówi tylko o dziesięcinie, świadczeniach w czasie kolędy. Te rzeczy jednoczą Wójta
z Bogiem. Pan nadal podejmuje krytykę. Mówi o odpustach, które są właściwie jarmarkami. Ludzie znoszą
księdzu kury, świnie, jaja, piją pod kościołem, wrzeszczą, śpiewają, za co otrzymują odpust. Teraz włącza się
do rozmowy Pleban, który właśnie nadszedł. Zaczyna krytykować urzędy świeckie. Mówi, że na stu
urzędników, jeden jest sprawiedliwy i nieprzekupny. Sędziowie nie chcą odprawiać swych procesów, chyba że
za dodatkowe świadczenia. Różne łapówki i daniny przypominają zbiory myśliwego, na przykład takie jak
sarna, zając, kura, lis. Ksiądz krytykuje również Sejm i jego bezowocne obrady, prywatę bez zabezpieczenia
spraw narodowych. Wójt słuchając tego sporu włącza się i przedstawia smutny los chłopa. „Ksiądz Pana wini
Pan Księdza, a nam prostym zewsząd nędza”. Okazuje się, że chłopa ciągną wszyscy: Urzędnik, Wójt,
Pleban. Trzeba dawać im to gęsi, to kokosz. Pod przymusem wykonać trzeba tłokę, pracę dodatkową prócz
pańszczyzny. Ksiądz nie pozwala znowu zwozić zboża póki nie wybierze dziesięciny, wśród lepszych kop
snopków. Zwózka też jest trudna, bo i Pan i Ksiądz domagają się pierwszeństwa. Chłop krytykuje
postępowanie szlachty wobec niego, podnoszenie czynszu, zwiększanie pańszczyzny. Mówi również o
stratach, jakie szlachta ponosi wskutek życia ponad stan. Zbytki powodują brak rozsądku i nieuchronne

Opracowane przez ZESTAWYMATURALNE.PL 1


RENESANS - odrodzenie sztuk i nauk w XV - XVI wieku

bankructwa. Chłop jest zadowolony ze swego losu. Jest człowiekiem uczciwym i nie żal mu żywota. Ksiądz i
Pan nie są zadowoleni. Pan karci Wójta za zbytnią poufałość i odwagę. Utwór jest obrazem rzeczywistości.
W „Żywocie człowieka poczciwego” zawarł Rej wskazówki dotyczące życia szlachty na wsi, omawia
przebieg całego jej życia. W młodości zaleca ćwiczenia związane z obyciem towarzyskim i rzemiosłem
wojskowym. Nauki nie zaleca studiować. Gramatyka trudzi umysł, a języka można się nauczyć bez jej
znajomości. Młody szlachcic powinien posiadać jedynie poczucie sprawiedliwości, stałości, roztropności,
umiarkowanie, miłosierdzie, stateczność i zdolność własnych korzyści. Gdy młody szlachcic dorośnie,
powinien zająć się gospodarstwem ożenić. Związek małżeński trzeba zawierać z osobą równego stanu i
majętności. Do urzędów nie należy pretendować. W ciągu roku przewidział również Rej zajęcia dla młodego
niedoświadczonego gospodarza: wiosną należy sadzić drzewa i krzewy w ogrodzie, szczepić gałęzie,
obcinać, mszyce zbierać, krzaki okopać, przygotować grzędy z truskawkami itp. Latem można z tych
przygotowanych wiosną krzewów i drzewek mieć owoce i pożytek. Są już wtedy jabłuszka, gruszeczki,
śliweczki, ogóreczki, malineczki. Latem gospodarstwo daje także: masełko, serek, jajka świeże, są też kurki,
jagniątka, ryby. Wszystko dla użytku gospodarza. Nie należy tratować pola chłopskiego, bo to wznieca
niechęć i ludzie źle pracują. Zima niesie największe rozkosze. W lasach polowania z przyjaciółmi, a także
łowienie ryb w przeręblach, zastawianie sideł i potrzasków na zwierzęta futerkowe. W domu wszystko
przygotowane jest to biesiady. Całoroczne zapasy dają wreszcie pożytek. Jednak i zimą należy doglądać
gospodarstwa. Wyjechać na targ też można z produktami, albo też u handlarza się zabawić i owiec i cieląt
kupiwszy tanio sprzedać, w innej okolicy drożej. Widzimy, że Rej dba o wygodę szlachcica. Nie zajmuje się
już całością gospodarki narodowej, wobec chłopów zachowuje humanitarny stosunek, a korzyści widzi dla
szlachty.
Jan Kochanowski także podejmuje w swych utworach tematykę życia na wsi. W Czarnolesie
powstało wiele pięknych tego typu utworów. „Na lipę” to wiersz o bardzo popularny drzewie, specjalnie
cenionym. Poeta zwraca uwagę na to, jakie wartości daje lipa. Miód, szept liści, cień, śpiew ptaków. Są to
wartości, które drzewo przynosi człowiekowi. „Przymów chłopska” - utwór w formie dialogu między
szlachcicem a włodarzem. Włodarz odmawia dalszego picia z panem, bo boi się, że po pijanemu może
obrazić pana. Pan przypomina przeszłość, kiedy obie strony miały więcej zaufania. Chłop też o tym pamięta,
ale czasy zmieniły się na jego niekorzyść. Jest to jeden z utworów w którym poeta porusza problem społeczny
w Polsce. Przedstawionej sytuacji nie aprobuje. „Pieśń świętojańska o sobótce” - składa się ze wstępu i 12
pieśni śpiewanych przez panny. Jest to utwór oparty na tradycjach uroczystości pogańskich ku czci Kupałdy.
Daje poeta w ten sposób wyraz swojemu podziwowi dla zwyczajów ludowych. Chwali wieś i życie wiejskie. W
utworze rozbrzmiewają nuty radości. Jest mowa o miłości, tańcu i śpiewie. Wydaje się to zupełnie zrozumiałe,
jeżeli weźmiemy pod uwagę charakter opisywanej uroczystości. Pieśń panny drugiej mówi o tańcu i radości.
Zachęca wszystkich do pójścia w jej ślady. Ostatnia panna w pieśni swej zawiera pochwałę życia wiejskiego.
Chwali wesołość i spokój wsi. Chłop utrzymuje ze swej pracy siebie i rodzinę, a zawód jego jest znacznie
spokojniejszy i bezpieczniejszy niż marynarza, żołnierza czy pisarza. Wylicza następnie wszystkie
przyjemności pracy, chwali wieczorne śpiewy i tańce. Utwór należy traktować jako artystyczne uroczystości
ludowe. Jest odbiciem radości życia w czasie święta mającego swe pogańskie tradycje.

WARTOŚCI ISTOTNE DLA CZŁOWIEKA DOBY RENESANSU


M. Rej w dialogu „Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem" krytykuje stosunki
międzyludzkie. Wstęp zachęca czytelnika do refleksji. Autor zarzuca duchowieństwu pychę, lenistwo,
chciwość, zaniedbywanie obowiązków, nie odprawianie porannych mszy i czynienie jarmarków z odpustów.
Ukazuje szlachcica rozrzutnego, dążącego do władzy, głupiego. Szlachta nie interesuje się sprawami chłopa.
Rej godzi w ciemnotę, zacofa-nie stanu chłopskiego. Jest jednak przeciwny pańszczyźnie. Społeczeństwo
określa - „Ksiądz pana wini, pan księdza, a nam prostym zewsząd nędza".
„Żywot człowieka poczciwego" ma charakter parenetyczny, składa się z 3 ksiąg poświęco-nych życiu
szlachcica od dzieciństwa do starości. Egzemplum ziemianina stanowi ten, który nie tylko przynależy do
swego stanu, lecz stara się wypełniać codzienne obowiązki z rozsąd-kiem, cnotą i uczciwością. Rej za
obowiązek uważa służbę obywatelską. Bogactwo rodzi py-chę i pochlebców - szlachcic powinien być
sprawiedliwy, unikać materialnych pożądań i gniewu. Autor ukazuje umiłowanie do życia zgodnego z cyklami
natury (epikureizm). Ziemia-nin odczuwa radość, gdy wraz z rodziną przechadza się w ogrodzie czy sadzie.
Gospodarz korzysta z bogactw przyrody - uprawy roli, łowiectwa. U kresu życia odczuwa zadowolenie z
dzieci, wnuków, oczekuje śmierci bez dramatycznych rozterek, gdyż „pokój czynił na ziemi".
A.F. Modrzewski odwoływał się do Biblii i filozofii starożytnych (Platona, Cycerona). Gło-sił, iż obywatele
(również władca) powinni być równi wobec prawa. Wykazywał konieczność kształcenia młodzieży. Edukacja
miała być podporządkowana instytucji świeckiej. Zniesione winny być powinności feudalne. Modrzewski był
zwolennikiem pacyfizmu - tylko udział w walce obronnej był szczytnym obowiązkiem.

Opracowane przez ZESTAWYMATURALNE.PL 2


RENESANS - odrodzenie sztuk i nauk w XV - XVI wieku

J. Kochanowski w „Pieśni XIX" („Pieśń o dobrej sławie") zaznacza, iż Bóg odróżnił ludzi od zwierząt, dając
im rozum i mowę, Dlatego też, każdy winien służyć krajowi poprzez swe talenty (stoicyzm). Kto ma dar
wypowiadania się, powinien pouczać innych. Kto jest mężny - walczyć w obronie wiary i ojczyzny. Większą
wartość ma oddanie życia za sławę, niż śmierć w zapomnieniu. „Pieśń XII" ujmuje cnotę jako dobro najwyższe
obywatela. Apel walki, wy-zbycia się egoizmu, Kochanowski skierował w „Pieśni o spustoszeniu Podola", po
klęsce Pol-ski z Turcją. Określa postawę Polaka - „przed szkodą, i po szkodzie głupi". We fraszce „O
kaznodziei" krytykuje obłudę duchowieństwa, które głosi ideały, tylko z powodu wynagrodze-nia. Księża nie
chcą żyć według przykazań. Pijaństwo, skłonność do biesiad, atakuje utwór „O doktorze Hiszpanie". Model
życia renesansowego humanisty prezentuje fraszka „Do gór i la-sów". Podmiot wspomina podróże (Francja,
Niemcy, Włochy) oraz życie żaka, rycerza, dwo-rzanina i księdza. Człowiek powinien korzystać z chwili. „O
żywocie ludzkim" stwierdza, iż dobra ziemskie są przemijające, ponieważ światem i człowiekiem włada
Fortuna.

HUMANIZM I RENESANSOWA KONCEPCJA ŻYCIA W UTWORACH J.


KOCHANOWSKIEGO
Pieśń jest gatunkiem liryki, jej korzenie sięgają aż do antyku.
Kochanowski pisał pieśni przez około dwadzieścia lat swego dojrzałego życia głównie w okresie dworskim ale
także i w Czarnolesie. „Czego chcesz od nas Panie” jest manifestem religijnym, a zarazem manifestem
filozofii humanistycznej. Ma ona charakter hymnu - zawiera elementy pochwalne oraz motywy dziękczynienia i
błagania. W strofie piątej Kochanowski użył metafor, w skład której wchodzą cztery alegoryczne postacie:
Wiosna, Lato,Jesień,Zima. Celem tej metafory jest życia przyrody w jej cyklicznie zachodzących przemianach,
które sprawiają , iż natura - w przeciwieństwie do człowieka - wciąż się odradza. W zakończeniu pojawia się
wyraz wdzięczności podmiotu lirycznego za wszelkie otrzymane dary i prośba o dalszą opiekę. Pieśń „Serce
rośnie patrząc na te czasy”. W pierwszej części autor opisuje piękno budzącego się ze snu zimowego świata.
Dalsza część jest refleksją na temat wszystkich warunków szczęścia. Poeta odkrywa prawdę moralną
związaną z ludzkim sumieniem. Jego czystość jest najistotniejszą sprawą w ludzkim życiu. Pieśń IX
przedstawia takie wartości życiowe jak radość, wesele, towarzyską zabawę biesiadną. Kochanowski
proponuje w niej postawę aktywną, postawę korzystania z szans które stwarza chwila. Musi to być jednak
czynione z umiarem. Pieśń XII „O cnocie”. Kochanowski uważa iż obowiązkiem moralnym każdego człowieka
jest kształtowanie własnych cnót. Pieśń XIX „O dobrej sławie” jest odpowiedzią na pytanie o cel ludzkiego
życia. Kochanowski uważa że człowiek nie może żyć dla samego siebie, jego obowiązkiem jest żyć dla
innych. Pieśń V „O spustoszeniu Podola” jest to ostrzeżenie przed zagrażającym niebezpieczeństwem ze
strony tatarów. Kochanowski ubolewa nad tym że spadkobiercy bohaterskich tradycji ulegli na wpół dzikim
wojskom tatarskim. Pieśni J. Kochanowskiego są prezentacją poglądów i przekonań poety, podkreślają
radość istnienia i zachęcają do korzystania z życia, ale nierzadko skłaniają do zadumy i refleksji nad
otaczającym nas światem.

 problem szczęścia
Kochanowski pojmował tzw. humanistyczny ideał szczęścia jako możliwość oddawania się ulubionym
zajęciom, życzliwość wobec innych ludzi, możliwość osiągnięcia wewnętrznej harmonii. („Pieśń
świętojańska o sobótce”)
 rola cnoty
O cnocie Kochanowski pisze w Pieśni XII , ma ona charakter nie tylko refleksyjny, lecz i dydaktyczny. Poeta
wypowiada się na temat cnoty, która polega przede wszystkim na umiejętności odnalezienia się w
otaczającym świecie. Człowiek powinien tak kierować swoim życiem, by ono przebiegało godnie, by nie
było w nim miejsca na pokusy, cierpienie i zazdrość. Głównym motorem jego poczynań powinien być
rozum. To on decyduje o postawie moralnej i ideowej, on nakazuje przyjmowanie wszelkich przeciwności
losu w sposób umiejętny. Dlatego też człowiek musi zawsze pamiętać, że jego życie może być
naśladowane przez innych, a więc musi być cnotliwe. Cnota przynosi nagrodę w postaci sławy i zbawienia
po śmierci. Cnota jest nagrodą samą w sobie. Najpierwszym zaś sposobem na prowadzenie cnotliwego
życia jest poświęcenie się sprawom ojczyzny, a przede wszystkim rzetelna służba społeczna dla niej. W tej
pieśni widać wyraźnie wpływ filozofii stoików.
 motyw Fortuny
Pieśń IX wyraża stosunek poety do życia. Podmiot liryczny - poeta nawołuje do wesołej zabawy przy dobrym
winie i muzyce, ponieważ nie wiadomo, co nas jutro czeka. Ale szybko nachodzą go refleksje odnośnie
życia. Uważa, że jednak człowiek musi zachować spokój i wewnętrzną równowagę, gdyż nie wie, co go
może spotkać i jaki będzie jego przyszły los. Wszystko zależy od fortuny, której nie jesteśmy w stanie

Opracowane przez ZESTAWYMATURALNE.PL 3


RENESANS - odrodzenie sztuk i nauk w XV - XVI wieku

ogarnąć rozumem. Życie ludzkie różnie się układa, więc musimy podchodzić do niego ze spokojem i
umiarem, a także zachować w nim poczucie własnej wartości moralnej.
 odwołanie do filozofii epikurejskiej i stoickiej
„Serce roście, patrząc na te czasy...” jest wyraźnym nawiązaniem do częstego w poezji Kochanowskiego
motywu przemian, jakie zachodzą w przyrodzie na wiosnę, gdy cały świat budzi się do życia. Wpływ tych
przemian na człowieka stanowi dla poety punkt wyjścia do rozważań, które składają się na część drugą,
refleksyjną utworu. Kochanowski dokonuje porównania dwóch postaw: stoickiej i epikurejskiej. W końcowej
fazie pieśni dochodzi do pewnej syntezy tych dwóch filozofii życiowych. Wychodząc z założenia, że
najważniejsze we ludzkim życiu jest czyste sumienie, Kochanowski radzi czytelnikowi, aby korzystał on z
okazji do zabawy, ale rozważnie i w sposób umiarkowany. Bardzo podobną wymowę ma umieszczona w
Księgach pierwszych jako dziewiąta pieśń „Chcemy sobie być radzi?...” Początkowo wydaje się, że jest to
utwór wyłącznie biesiadny, opiewający rozkoszę ucztowania w iście epikurejski sposób. Jednak szybko
pojawiają się refleksje o konieczności rozwagi, która powinna wynikać ze zmienności ludzkiego losu i
braku możliwości kształtowania przez człowieka całej jego przyszłości.
 rola Boga
Bóg pojawia się w pieśniach Kochanowskiego w postaci „boskiej opatrzności” czy też „opiekuńczej
mocy”. Bóg jako stwórca wyróżnił człowieka spośród innych stworzeń, obdarzył rozumem oraz ustanowił dla
niego drogę życiową i tylko Bóg zna przyszłość człowieka - takie widzenie rodzi postawę pełną ufności i
zawierzenia Bogu.

TROSKA O LOSY OJCZYZNY W LITERATURZE RENESANSU


Poglądy polityczne Jana Kochanowskiego mają gruntowną podbudowę filozoficzną, opierają się na
znajomości dzieł starożytnych filozofów: Sokratesa, Platona, Cycerona, Horacego. Poeta wypowiada w
utworach troskę o losy Rzeczypospolitej, wzywa do działań gwarantujących istnienie i pomyślność państwa
oraz przedstawia swoją koncepcję państwa i obywatela.
Pierwszy drukowany utwór polityczny „Zgoda” powstał ok. 1562 roku. Apeluje w nim Kochanowski o
jedność Polaków, wzywa do zgody narodowej „bowiem zgoda to stróż Rzeczypospolitej, zdrowie i obrona”.
Niezgoda wewnętrzna jest wielkim zagrożeniem, niszczy prawo, udaremnia jego działanie, niszczy wolność,
otwiera bramy nieprzyjacielowi, który dla opanowania państwa nie będzie potrzebował zbroi. Państwo gdzie
panuje niezgoda jest bezbronne. To idea zgody jako czynnika niezbędnego dla istnienia państwa i
warunkującego jego pomyślność, pojawia się w dialogu „Wróżki” - rozmowa plebana i ziemianina. Pleban
mówi: „Upadają Rzeczypospolite jako i każda rzecz wszelka albo prze wewnętrzną albo prze zwierzchnią
przyczynę. Zwierzchnią przyczyną jest gwałt, lubo nieprzyjaciel. Wnętrznych zda się być więcej, ale wszystkie
niemal jak strumienie do głównej rzeki, tak do niezgody się ciągną za, którą Rzeczpospolite niszczeją. Według
Kochanowskiego brak wewnętrznej ugody jest główną przyczyną upadku państwa. Dlatego tak wiele miejsca
w swoich utworach poświęca na wyjaśnienie istoty zgody. Zgodę w państwie łączy poeta z cnotą. Na czym
polega cnota człowieka i obywatela wyjaśnia w wielu utworach. Człowiek cnotliwy kieruje się nakazami
rozumu. Kochanowski idzie tu tropem stoików, Horacego, Sokratesa. Cnotliwy człowiek ujarzmia „mocarki
dziwne” - wymienia je poeta w poemacie „Satyr”. Są nimi: „bystra popędliwość, żądza niesyta, bojaźń mdła,
radość niepokryta, żałość smutna”. Ze wszystkich tych afektów najgorsze zdaniem poety jest łakomstwo.
„Stąd fałsze, stąd trucizny, stąd mordy, stąd zdrady nad pany własnymi i podawanie zamków i miast w ręce
nieprzyjaciół”. Jeżeli władca dostaje się w ręce ludzi chciwych, łakomych to sprawiedliwość staje się
„przedajna”. Cnotę niszczy także dążenie do zbytku, przesadna ambicja. Te wszystkie „mocarki dziwne”
człowiek cnotliwy musi zniszczyć w sobie kierując się rozumem. Kochanowski mówi, że kto przy pomocy
rozumu odróżnia dobro od zła, staje się prawym obywatelem, potrafi troszczyć się o dobro państwa. Taki
człowiek prowadzi życie w pełni ludzkie. W pieśni XIX księgi wtóre Kochanowski dowodzi, że „Bóg dał
człowiekowi rozum i mowę, bo nie chciał go położyć równo z bestyjami”. Rozum pozwala uczynić życie
prawdziwie ludzkim. Takie postępowanie prowadzi do nieba, zapewnia wieczną sławę. W tej pieśni poeta
mówi o myślach godnych człowieka, są one ważne i na ziemi i w niebie. Myśli godne człowieka każą mu
służyć dobru ogólnemu, są to myśli skierowane ku wspólnemu dobru. Kierowanie się nimi prowadzi do
poczciwej sławy.
„Służmy poczciwej sławie, a jako kto może niech
pożytku do pożytku dobra wspólnego pomoże”
Konkludując można powiedzieć, że za życie zgodne z rozumem, a więc cnotliwe, prowadzące do
nieba, Kochanowski uważa życie poświęcone dla dobra ojczyzny. „A jeśli komu droga otwarta do nieba, tym
co służą ojczyźnie”. Kochanowski ma świadomość, że nie wszyscy ludzie mają jednakowe możliwości

Opracowane przez ZESTAWYMATURALNE.PL 4


RENESANS - odrodzenie sztuk i nauk w XV - XVI wieku

działania na rzecz ojczyzny. W pieśni XIX charakteryzuje dwie drogi służby ojczyźnie: pierwsza droga; oręża,
tą drogą może pójść ten komu Bóg dał serce i siłę po temu, druga droga; przeznaczona dla tego komu
dowcipu równo z wymową staje. „Niech szczepi między ludźmi dobre obyczaje
Niechaj czyni porządek, rozterkom zabiega
Praw ojczystych i pięknej swobody przestrzega”
Każdy człowiek w państwie ma wypełniać swe obowiązki, troszczyć się o dobro państwa zgodnie ze
swoim powołaniem. Opierając istnienie i dobro państwa na moralnej postawie obywateli Kochanowski wiele
miejsca poświęca wychowaniu młodzieży, postawie obywatelskiej władzy i władców. Kochanowski podobnie
jak Platon nie zachwycał się demokracją (szlachecką). Obawiał się wybujałego indywidualizmu szlachty,
samowoli, prywaty, sobiepaństwa. Według niego łatwo w takim państwie o utratę dobra zasadniczego jakim
jest dobro państwa. Podobnie jak u Platona u Kochanowskiego dobro państwa jest dobrem najwyższym. W
pieśni „O spustoszeniu Podola przez Tatarów” poeta boleje nad krótkowzrocznością szlachty, która pozwala
na grabienie ziemi. Wyraża bardzo pesymistyczną myśl, że Polak nową przypowieść kupi, że i przed szkodą i
po szkodzie głupi. Formułuje postępową myśl o obronności państwa - powołanie stałej armii.
Kochanowski był zwolennikiem ustroju monarchistycznego, o silnej władzy królewskiej. We
„Wróżkach” pleban powołuje się na słynne zdanie Homera „źle gdzie ich wiela rządzi, jeden król niechaj
rządzi”, a ziemianin dodaje „lepiej by mało, a mądrych”. Władcy stawia Kochanowski bardzo duże wymagania
w słynnym stassimonie „Odprawy posłów greckich” - kreśli wzór władcy: powinien być dobrym wodzem,
mającym autorytet. Musi być wzorem dla poddanych, cnotliwy, sprawiedliwy, mądry. Swoje przemyślenia na
temat państwa zawarł Kochanowski w „Odprawie posłów greckich”. Dramat ten określa się jako dramat o
państwie i moralnej odpowiedzialności jednostki. Przyczyn upadku państwa wymienia Kochanowski wiele (na
przykładzie Troi):
1. niewłaściwa postawa króla - ukrywa świadomie winę syna, nie wierzy, że zatrzymanie Heleny grozi wojną
2. zaniedbywanie wychowania młodzieży, na ten temat wypowiada się Ulisses, w swym monologu „Nie
rozumieją ludzie, ani w tym czują, jaki to wróg szkodliwy w Rzeczypospolitej - młódź wszeteczna”
3. lekceważenie prawa - nikt się tym nie przejmuje, tylko Antenor podkreśla, że Parys złamał prawo gościn-
ności. Mówi o tym Ulisses:
„O nierządne królestwo i zginienia bliskie
Gdzie ani prawa ważą, ani sprawiedliwość
Ma miejsce, ale wszystko złotem kupić trzeba”
4. brak czci dla rozumnych i cnotliwych - Antenor nie cieszy się szacunkiem, jego rozumne argumenty są
wyszydzane, posądzony zostaje o tchórzostwo.
Za winę Parysa odpowiedzialność ponosi całe państwo, ponieważ państwo stworzyło takie warunki,
że Parys mógł łamać prawo. Tak więc pomyślność państwa wynika z cnoty obywateli, ale państwo zarazem
musi wymóc na obywatelach tę cnotliwość, wprowadzając takie prawa, by byli cnotliwi.
„Odprawa posłów greckich” nie jest dramatem o Polsce, ale o Troi i jest uniwersalna w swej wymowie
(Kochanowski stworzył ją za Erazmem z Rotterdamu). Antenor początkowo przeciwstawiał się wojnie, ale
kiedy staje się ona nieunikniona to namawia do wypowiedzenia działań wojennych. „Odprawa ...” mówi o tym,
że Polaków nie musi czekać los Troi, gdyż mają dobrego króla, obdarzonego zaletami, i jeśli się przemogą to
wrócą do świetności.
Do grona twórców epoki renesansu, którym na sercu leżało prawdziwie pojmowane dobro kraju,
należy zaliczyć Piotra Skargę - wielkiego patriotę i znakomitego pisarza, autora nieśmiertelnych „Kazań
sejmowych”. Podobnie jak i jego poprzednicy, widząc wzrost prywaty, szerzącą się samowolę, niezgodę i
anarchię, zaklina naród do poprawy i miłości w imię Boga. Uczestnik wielu sejmów, w swych kazaniach gromi
grzechy nie tylko przeciw Bogu, ale i przeciw ojczyźnie: osłabienie władzy królewskiej, majestatu,
niesprawiedliwe prawa.
Kazań sejmowych jest osiem. Zdaniem autora Polska zapadła na sześć chorób co rychło może
spowodować upadek państwa. Pierwsza choroba - „nieżyczliwość ludzka ku Rzeczpospolitej i chciwość
domowego łakomstwa” - wynika z prywaty i samowoli. Magnaci dają tylko o swoje domostwa, o potęgę swoich
rodów - nie są zainteresowani ojczyzną i wprowadzają ją w przepaść. Zarzuca im, że ich serca są
złodziejskie. Druga choroba „niezgoda i roztyrki sąsiedzkie” także osłabia Rzeczpospolitą. Krytykuje niezgodę
na sejmach i zabieganie o własne interesy, kłótnie, rozchodzenie się bez ustaw i to wszystko w urzędzie
rządzącym państwem. Trzecia „naruszenie religii katolickiej i przesada heretyckiej zarazy” mówi o reformacji
pogłębiającej rozbicie społeczeństwa polskiego i jego dalsze osłabienie. Czwarta „dostojności królewskiej i
władzy osłabienie” - krytykuje sejmowładztwo w Polsce. Rozpolitykowanie szlachty, postuluje natomiast
utworzenie silnej monarchii z rządami w jednym ręku. Krytykuje złotą wolność szlachecką, tłumacząc, że
prowadzi do anarchii i upadku państwa. Piąta „prawa niesprawiedliwe” - podobnie jak Modrzewski postuluje
zniesienie praw niesprawiedliwych i zrównanie kar dla przedstawicieli wszystkich stanów. Szósta „grzechy i
złości jawne, które się przeciw Panu Bogu podniosły i pomsty od Niego wołają” - zarzuca posłom i senatorom,

Opracowane przez ZESTAWYMATURALNE.PL 5


RENESANS - odrodzenie sztuk i nauk w XV - XVI wieku

jako przedstawicielom narodu cały szereg zbrodni względem matki-ojczyzny i społeczeństwa: brak
sprawiedliwości i szybkiego wymierzania kar, lichwę zbytki, brak miłości do ojczyzny oraz wyzyskiwanie sierot
przez złych opiekunów.

„Kazania sejmowe” - największe arcydzieło wymowy kaznodziejskiej, zawierały w sobie wszystko to


co było mądrego, szlachetnego i świętego w naszej literaturze patriotycznej XVI wieku. Są jakby zbiorem
wszystkich zarzutów wysuwanych przez światłych ludzi, którzy widzieli tragedię. Niestety ich głos pozostał bez
echa i Polska coraz szybciej sunęła po drodze ku całkowitej anarchii, a w dalszej perspektywie do utraty
niepodległości.

OBRAZ LUDZKICH ROZTEREK W SONETACH M.SĘPA-SZARZYŃSKIEGO


Mikołaj Sęp-Szarzyński jest poetą przełomu - Renesansu i Baroku (żył w Odrodzeniu, ale treści mają
charakter barokowy)
"O nietrwałej miłości świata tego"
W wierszu tym można dostrzec, że pogląd autora na świat, człowieka i wartości różni się istotnie od poglądów
ludzi Odrodzenia, którzy cenili wartości ziemskie i głosili apoteozę życia doczesnego ("Na zdrowie", "Na dom
w Czarnolesie", "Nie porzucaj nadzieje..." Kochanowskiego, "Żywot człowieka poczciwego" Reja). Szarzyński
uważa te wartości za ulotne, które nigdy nie dadzą człowiekowi pełni szczęścia. Jedyną prawdziwą i pewną
ostoją jest Bóg i miłość do Niego.
"O wojnie naszej, którą wiedziemy z Szatanem, Światem i ciałem"
Człowiek skazany jest na nieustanną walkę (bojo-wanie - byt nasz podniebny) z pokusami i własną
cielesnością i słabością. Widać tu wyraźne ślady filozofii św. Augustyna, który twierdził, że człowiek,
zawieszony pomiędzy bytami anielskimi i zwierzęcymi, skazany jest na wieczne rozdarcie pomiędzy ciałem a
duchem. Szarzyński pisze: "[...] Cóż będę czynił w tak straszliwym boju,
Wątły, niebaczny, rozdwojony w sobie [...]"

Podobnie jak w wierszu poprzednim jedyną nadzieją i ostoją jest Bóg.


W wyżej omówionych wierszach widać wyraźnie cechy stylistyki barokowej. Autor używa wielu wyszukanych
metafor, stosuje także inwersję. Podobnie jak późniejszych twórców nurtu religijnego (Naborowski) cechuje
Szarzyńskiego niepokój metafizyczny. Poezja jego - to poezja refleksyjno - filozoficzna, poszukująca miejsca
człowieka w trudnym, targanym sprzecznościami świecie.
Sonet IV
Człowiek walczy z pokusami i słabościami świata. Pierwsza strofa mówi o sytuacji człowieka w świecie. Ciągła
walka z hetmanem ciemności-szatanem, który popycha ludzi do zła. Ciało dąży do przyjemności i szkodzi
duszy. Pokój duszy jest szczęściem, ale dusza ludzka nie ma spokoju i musi walczyć. Jest to dramatyzm
ludzkiego życia. Człowiek jest skazany na rozdwojenie między pragnieniem, a niespełnieniem. Różni się to od
humanizmu chrześcijańskiego w którym nie ma diabła w przeciwieństwie do liryki Sępa-Szarzyńskiego.
Świat jest miejscem gdzie czekają na ludzi pokusy prowadzące do nieszczęścia i braku zbawienia. Człowiek
uzależniony jest od czynników zewnętrznych. Dusza i ciało to dwie części ludzkiej natury. Ciało jest
prymitywnie ziemskie i pragnie rozkoszy. Dusza zaś dąży do doskonałości, obce są jej pragnienia ziemskie.
Stąd ból w człowieku w pragnieniu rozkoszy i jednoczesnym dążeniu duszy do doskonałości. Człowiek może
zwyciężyć tylko przy pomocy Boga. Sam jest słaby i wątły i nie radzi sobie z rozdwojeniem. W świecie
stworzonym przez Boga, panoszy się szatan, a człowiek skazany jest na walkę, której patronuje Bóg. Świat
nie jest doskonałością. Bóg w swej wielkości pozostaje niewzruszony i obojętny.
Sonet V - "O nietrwałej miłości..."
Człowiek pragnie miłości, ale miłując traci z oczu cel życia. Zaślepiony miłością nie dostrzega prawdziwych
wartości. Gdy człowiek nie kocha to ciało się smuci, a dusza raduje. Miłość to właściwość ludzkiego życia.
Jest nie trwała i prowadzi do cierpienia. Ponownie widzimy, że człowiek zawieszony jest między pragnieniem,
a nie spełnieniem. Człowiek nie może być szczęśliwy. Gdy kocha to też czegoś mu brakuje. Nie może być
szczęśliwy. Czy kocha czy też nie kocha.
Człowiek zawieszony jest pomiędzy dobrem, a złem.
Człowiek by być w pełni człowiekiem musi podjąć walkę. Dopiero w chwili śmierci człowiek zyskuje pokój.

Opracowane przez ZESTAWYMATURALNE.PL 6


RENESANS - odrodzenie sztuk i nauk w XV - XVI wieku

Mikołaj Sęp-Szarzyński tworzył poezję będącą pomostem renesansu i baroku. W utworach prezentowanych
wyrzej elementy renesansu to:
1) miłość do życia, fakt iż przemijanie nie umniejsza jego wartości. Poeta pragnie żyć.
2) Walka z szatanem, ale nie odmalowuje strasznych obrazów szatana i śmierci (pełnych grozy)
3) Człowiek to istota godna i szlachetna choćby przez trud walki jaką podejmuje
Poeta doctus, uczony w rzemiośle poetyckim, na wzór humanistów.

DRAMAT OJCA, POETY, FILOZOFA W „TREANACH”


J.KOCHANOWSKIEGO
Treny są ostatnim z wielkich dzieł Jana Kochanowskiego. Powstały później niż fraszki, pieśni,
psałterz. Dość powszechna jest opinia, że to najwybitniejsze dzieło w dorobku poety, ukoronowanie
twórczości. Uważa się także, że jest to jej podsumowanie, a zarazem wszechstronna polemika, a ściślej
autopolemika z podstawowymi założeniami własnej filozofii. Treny są pamiętnikiem cierpienia oraz
zrodzonych z tego cierpienia przemyśleń i przewartościowań, są więc ważnym świadectwem przygód
człowieka myślącego epoki renesansu. Stosunkowo niedawno zauważono, że treny są dziełem złożonym,
wielowarstwowym, do niedawna odczytywanym jako poezja ojcowskiej miłości i bólu. W interpretacji
dominował wątek osobisto-rodzinny, natomiast w nowszych badaniach kierunek zainteresowań krytyki
przesunął się w stronę problematyki filozoficznej i ogólnoludzkich refleksji wpisanych w to dzieło. Treny są
świadectwem załamania się poglądu. renesansowego i kryzysu filozoficznego. Treny przynoszą odwołanie
dawnego „wyznania wiary” zawartego w pieśniach, zaprzeczenie filozoficznych i religijnych aspektów
światopoglądowych człowieka renesansu. Z bolesną ironią traktuje poeta mądrość najwyższą obok cnoty
wartości humanistycznych koncepcji człowieka, który pisał swoje wcześniejsze dzieła ( „Cnota skarb wieczny,
cnota klejnot drogi” ). W trenie IX poddaje w wątpliwość wartości mądrości, która, jak głosił wcześniej, ma
uzbroić człowieka przeciw wszystkim przeciwnością losu. Jest to przede wszystkim polemika z tezami
stoików, a głównie z ich popularyzatorem „Alpinem wymownym” (tren XVI), czyli Cyceronem. W trenie IX
przywołuje poglądy Cycerona po to, by pokazać ich nieskuteczność. Mądrość, która zdaniem Cycerona
wykorzenić wszystkie smutki, jak ironizuje poeta „nieledwie może uczynić człowieka aniołem”, okazuje się
zdaniem Kochanowskiego nieprzydatna i złudna w obliczu nieszczęścia. Tak więc polemika ze Stoikami jest
zarazem polemiką z własną recepcją stoicyzmu. Kochanowski zdaje się mówić, że w obliczu śmierci i
cierpienia wszystkie poglądy i ideały okazują się złudne, chociaż wydają się być oparte na najbardziej
niewzruszonych postawach: na ładzie moralnym i religijnych dogmatach. W kontekście trenów zarówno ład
okazuje się złudzeniem, jak również religijne dogmaty tracą wartość pewników, zostają opatrzone znakami
zapytania.
W trenie X ukazane są wątpliwości i pytania dotyczące ważnych dla Kochanowskiego poglądów
religijnych, tj. życia pozagrobowego. Można powiedzieć, że dla tego trenu fundamentalne staje się pytanie:
„Dokąd duch idzie z ciała?” Zrozpaczony ojciec poszukuje córki w różnych regionach wszechświata, w
różnych sferach metafizycznych. Nurtuje go pytanie dotyczące ludzkiego istnienia nieśmiertelnej duszy,
istnienia ludzkiego cierpienia. Pada pytanie: „Gdziekolwiek jesteś, jeśliś jest?”
Tren XI zawiera gorzkie stwierdzenie „fraszka-cnota”, rzecz bez wartości znaczenia. Zostaje więc tu
zakwestionowane określenie cnoty jako nieprzemijającej, niezniszczalnej. Łączy się to z poddaniem w
wątpliwość podstawowej zasady ładu moralnego, tj. Bożej sprawiedliwości. Poeta pyta: „Kogo kiedy
pobożność jego ratowała, Kogo dobroć przypadku złego uchowała?”. Pojawia się nieznajomy wróg, który
„miesza ludzkie sprawy”, przez wielu krytyków interpretowany jako szatan, synonim złej mocy. Krytycy
dostrzegają także podobieństwo z Wielką Improwizacją. W obu przypadkach występują gorzkie
doświadczenia życiowe, ojciec pozbawiony córki, aresztowany człowiek, przedmiot refleksji o losie człowieka,
ludzkiej egzystencji, o prawach nimi kierujących. Łączy oba utwory bunt przeciwko niebu i Bogu, Konrad
prawie nazywa go carem. W obu przypadkach cierpienie prowadzi do bluźnierstwa. Wyraża też poeta zwąt-
pienie w możliwości poznawcze rozumu ludzkiego ( „Sny ludzkie, sny płoche nas bawią” ). Tak więc treny są
przyznanie się poety myśliciela do porażki, bezskuteczności własnych rad znanych z wcześniejszych
utworów, świadectwem rozczarowania się do filozofii. Treny są pełne ducha polemiki i konfrontacji. Polski
poeta zarzuca Cyceronowi w trenie XVI rozbieżność między słowem a czynem: „Wywiodłeś wszystkim, nie
wywiodłeś sobie, / Łacniej rzec widzę, ni li czynić tobie.”. Kochanowski twierdzi, że pisać o smutku i cierpieniu
łatwo pisać, gdy świat mamy „po wolnej”. Z tych przesłanek wywodzi się w trenach przyznanie ludzkiego
prawa do łez i rozpaczy. W jednym z trenów dowodzi, że:” Jemu w smutku żałowanie jest prawem człowieka”,
któremu „mocowanie się z przyrodzeniem nie może przynieść ulgi”. Jest to zarazem polemika z zasadą:
„Prózno płakać” i poglądem Cycerona, że smutek i łzy nie przystoją mężczyźnie. Poeta odpowiada w trenie

Opracowane przez ZESTAWYMATURALNE.PL 7


RENESANS - odrodzenie sztuk i nauk w XV - XVI wieku

XVII Cyceronowi „Próżne są ludzkie wywody, żeby szkodą nie zwać szkody /(...)/bo mając zranioną duszę,
rad i nie rad płakać muszę”. Głosi więc poeta obronę ludzkiego prawa do płaczu i boleści, a także formułuje
nową tezę, że „Człowiek nie kamień”. Wyraża on przekonanie, że człowiek jest uzależniony nie tylko od
kaprysów fortuny, ale także od własnej świadomości. „Człowiek nie kamień, / I jako się stanie fortuna, / Takich
myśli nas nabawi”. Przedstawia tezę, że psychika ludzka nie jest raz na zawsze ukształtowana, reakcje czło-
wieka są zmienne, zmieniają się też okoliczności życia.
Cykl trenów opowiada nie tylko o kryzysie światopoglądu, ale o poszukiwaniu nowego ładu i
odbudowie nowego światopoglądu. Istotnym elementem jest tren XVII. Rozpoczyna się od zdania: „Pańska
ręka mnie dotknęła”, a kończy się stwierdzeniem, że skoro złudna okazała się nadzieja na pomoc rozumu, to
cierpienie Bóg tylko może hamować. Stąd tren XVII jest modlitewnym psalmem, prośbą do Boga o litość.
Zaczyna się pełne strachu wyznanie: „ My nieposłuszne Panie dzieci twoje”, oraz uznaniem swoich grzechów:
„ Wielkie przed tobą są występy moje”, a kończy błaganiem o litość: „Użyj dziś panie nade mną litości”.
Kochanowski odwołuje swoje bluźnierstwa, odżegnując się od sporu z Bogiem. Tren XIX albo Sen jest próbą
uzdrowienia się, pocieszenia, odbudowania dążenia do uspokojenia . Pojawia się tu wiele pocieszeń zgodnie
z antyczną konwencją, a więc po pierwsze refleksja o zbawczym działaniu czasu, które daje uwolnienie od
cierpienia, przywrócona wiara w życie pozagrobowe (śpiącemu poecie ukazuje się matka z Urszulką). Trzecia
refleksja, której źródłem jest stwierdzenie: „wspólnej doli człowieczej”, pewnej powszechności praw ludzkiej
egzystencji. Tren XIX przywraca znaczenie rozumowi , Potwierdza wartość zdobytej mądrości, wartość cnoty.
Tren zamyka bardzo istotne dla nowej filozofii stwierdzenie o konieczności przygotowania się na „ oboje
fortunę” i zarazem zawarta jest tutaj praktyczna wskazówka jak w świecie podległym Fortunie postępować.
Udziela nauki: „ Tego się synu trzymaj, a ludzkie przygody ludzkie noś. / Jeden jest pan smutku i nagrody.”
Tak więc w tej nauce zawarty jest nakaz znoszenia ludzkiej doli po ludzku, z godnością, ze zrozumieniem, że
ludzką rzeczą jest i radość i cierpienie. Nakaz ten jest zarazem odwrotnością formuły wyrażonej w pieśniach:
„Na szczęście wszelakie, serce ma być jednakie”. Kochanowski wbrew Cyceronowi przyznaje prawo do
płaczu i rozpaczy. W trenach rozwinął się nurt człowieka, wyjątkowo obecny w twórczości Jana
Kochanowskiego. Zostaje zdegradowany przez cierpienie i staje się jednym z wielu. A zarazem degradacja
człowieka wyjątkowego prowadzi poetę do odzyskania przez niego pełni człowieczeństwa.

CHARAKTERYSTYKA TWÓRCZOŚCI JANA ANDRZEJA MORSZTYNA.


SONET „DO TRUPA”
- poezja Morsztyna prawie w całości poświęcona jest kultowi miłości cielesnej;
- jej szokująca niekiedy zmysłowość, swawolność, ale i ozdobna elegancja odpowiadały
barokowemu ideałowi oryginalności, niezwykłości i kunsztowności;
- pomimo sensualnej tematyki postać kobiety nie uzyskuje w tej poezji wyrazistego, cielesnego
kształtu, to raczej opowieść o grze zmysłów mężczyzny złaknionego obcowania z kobietą;
aby tę grę zmysłów przedstawić, Morsztyn prowadził grę słowami, powoływał do istnienia coraz
to nowsze koncepty, pozwalające na igranie znaczeniem słów zestawianych często
antytetycznie (przeciwstawnie) ze szczególną dbałością o uzyskanie paradoksalnego albo
ironicznego efektu;
„Do trupa”
 szereg antytez, na których oparty jest cały wywód podmiotu lirycznego „ty nic nie
czujesz, ja cierpię srodze”;
 podobieństwo między trupem a zakochanym: „Leżysz zabity i jam też zabity; Ty –strzałą
śmierci, ja strzałą miłości”; trup okryty jest żałobnym płutnem, zakochany zaś pogrążony
w ciemnościach rozpaczy; obaj nie mogą niczego dokonać: zmarły w sensie fizycznym,
natomiast zakochanydlatego, iż nie kieruje się rozumem, lecz uczuciami;
 następnie autor dokonuje zestawienia różnic między trupem a zakochanym: trup –
symbolem spokoju, niezmienności, nie czułym na ból, przemijalny; zakochany – często
płacze, tęskni, rozpacza, bardzo cierpi, uczucie wydaje się mu ogniem piekielnym, ma
świadomość, iż miłość to ogromny żywioł, którego nie sposób pokonać;
 miłość jest wg. Morsztyna fenomenem ziemskiego szczęścia, wprawdzie przemija jak
wszystko, co ziemskie, ale jednocześnie przeżywanie miłości przybliża człowieka do

Opracowane przez ZESTAWYMATURALNE.PL 8


RENESANS - odrodzenie sztuk i nauk w XV - XVI wieku

czegoś, co nieprzemijające, wyższe nad ziemskie prawa; nie usiłuje miłości definiować
przez pryzmat teorii filozoficznych, lecz przez doznania podmiotu lirycznego;
 porównanie trupa z zakochanym jest hiperbolą cierpień związanych z miłością – koncept
barokowy;
- w poezji Morsztyna „forma staje się równie ważna jak treść, a nawet ważniejsza, bo ją sobie
podporządkowuje”;

WIZJA PAŃSTWA IDEALNEGO W DZIELE A.FRYCZ MODRZEWSKIEGO


„O POPRAWIE RZECZYPOSPOLITEJ” I W „KAZANIACH SEJMOWYCH”
P.SKARGI
A.F. Modrzewski należał do galerii pisarzy politycznych złotego wieku ale był pisarzem politycznym w
całej swej działalności. Tworząc dzieło poświęcone problemom państwowym szedł torami wytyczonymi przez
starożytnych. Przywołuje traktaty: Platona - „Państwo”, Arystotelesa - „Polityka” i Cycerona. W dobie
humanizmu sprawy państwa podejmuje Erazm z Rotterdamu w dziele „Wychowanie władcy
chrześcijańskiego” i w „Pochwale głupoty” oraz Machiawelli w „Książe”
Działalność pisarska Modrzewskiego trwała od 1542 r. do 1569 r. - 27 lat. Główne dzieła to: „Łaski,
czyli o karze za mężobójstwo” oraz „Kilka jeszcze mów o karze za mężobójstwo” i „Mowa Prawdomówcy
Parepatetyka”. Główne dzieło - „De republica emendanda” - „O naprawie Rzeczpospolitej” składa się z pięciu
ksiąg: „O obyczajach”, „O prawach”, „O wojnie”, „O kościele”, „O szkole”. Całość ukazała się za granicą w
Bazylei.
Księga pierwsza.
Księga pierwsza dotyczy obyczajów - rozumiał przez to zasady moralne jak i działalność społeczną.
Postawił ją na pierwszym miejscu przed prawami. Zwracał się w niej do szlachty, senatu, narodu, chcąc aby
każdy służył Rzeczpospolitej „jako kto może”, a staranie się o Rzeczpospolitą „dowcipem i radą” uważał za
najlepszą drogę ku temu. Wyraża myśl taką jak Kochanowski - wzywa do służby ojczyźnie.
W rozdziale pierwszym księgi pierwszej pisarz za Arystotelesem („Polityka”) traktuje ojczyznę jako
ciało, a ciało, które ma być nienaruszone obejmuje również dobro i godność Rzeczpospolitej. Podstawą dobra
i godności ma być uczciwość obyczajów, surowość sądów i dobre rzemiosło wojenne. Aby uzasadnić
znaczenie obyczajów w życiu państwa powołuje się na starożytnych autorów.
Aby osiągnąć dobre obyczaje należy od początku dobrze wychowywać dzieci - w dobrych obyczajach.
Powołuje się na Owidiusza, radzi sławić cnotę, piętnuje zepsucie dobrych obyczajów. Modrzewski pisał swe
dzieło, gdy coraz częstsze szkoły nie wyparły jeszcze wychowania na dworach magnackich. Piętnował także
próżniactwo i marnowanie czasu.
Jak wielu teoretyków państwa zajął się zagadnieniem przymiotów dobrego władcy. Idąc śladem
Platona Modrzewski postuluje by najważniejszym przymiotem władcy była mądrość. Tę zaletę - główną zaletę
władcy - wymienia przed innymi cnotami t.j.: umiarkowanie, sprawiedliwość, hojność, męstwo. Wskazuje
królowi różne sposoby służenia ojczyźnie tzn. poddanym, a także mówi o konieczności opieki nad nimi.
Zaleca Modrzewski objeżdżania kraju, a także nadzorowanie wyższych urzędników. Jak większość
reformatorów był zwolennikiem surowych obyczajów - dlatego proponuje powołanie urzędu kontroli w
państwie stojącego na straży dobrych obyczajów. Urząd ten pilnowałby dobrych obyczajów w różnych
przejawach życia począwszy od spraw małżeńskich poprzez uczciwość w handlu , walkę z próżniactwem i
pijaństwem, a skończywszy na unormowaniu praw w państwie. Potępia próżniactwo, proponuje aby ludzi
niezdolnych do pracy zamknąć w przytułkach dla ubogich. Wyróżnia dwie grupy ludzi ubogich: ci, których
ubóstwo jest niezawinione i tym współczuje; ci, którzy są sami sobie winni: pijacy i próżniacy. Wiele miejsca
poświęca samej szlachcie - „Prawdziwe szlachectwo nie tyle polega na świetności przodków i na
starożytności herbów ile na cnocie.” Powołuje się na autorytet Arystotelesa, który twierdzi, że starożytne
szlachectwo opierało się na cnocie i majętnościach. Twierdzi, że szlachectwo zdobywa się uczynkami, zaś
odziedziczone „po mieczu i po kądzieli, a pozbawione uczynków obraca się w pospolitiść i hańbę”. Zapytywał
„Cóż (...) jeśli nie cnota nadała szlachectwo starożytnym Scypionom, Cezarom, Pompejuszom. Cóż jeśli nie
cnota uczyniła sławnymi imiona naszych Tarnowskich, Kmitów, Tęczyńskich, Łaskich, Górków.” Trzeba
szlachectwo opierać na cnocie nie na pochodzeniu. Rozwija myśl (w różnych miejscach w utworze), którą
wyraził w trzeciej „Mowie o karze za mężobójstwo”, że „szlachectwo i nie szlachectwo” to ludzkie wymysły.
Występuje w obronie chłopów, twierdzi, że w idealnym państwie trzeba wziąć ich w obronę. Piętnował ustrój,
który zabraniał chłopom swobodnego opuszczania ziemi. Żądał kontroli państwa nad złymi panami, postuluje

Opracowane przez ZESTAWYMATURALNE.PL 9


RENESANS - odrodzenie sztuk i nauk w XV - XVI wieku

oparcie wszystkiego w państwie na miłości chrześcijańskiej i miłości wobec nieprzyjaciół. We wszystkim głosi
ideę umiaru przede wszystkim w zabawach i przyjemnościach.
Księga druga.
Modrzewski debiutował broszurą „Łaski czyli o karze za mężobójstwo”, która wskazuje na jego
zainteresowanie zagadnieniem sprawiedliwości prawnej. W owym czasie nie było równości obywateli wobec
prawa (w Polsce). Od 1496 r. rzadko kogo karano karą śmierci za zabójstwo, inaczej karano szlachcica
inaczej plebejusza. W ówczesnym prawie karnym wyróżniano cztery sytuacje: zabójstwo szlachcica przez
plebejusza, zabójstwo szlachcica przez szlachcica, zabójstwo plebejusza przez plebejusza i zabójstwo
plebejusza przez szlachcica. Sejmy z 1510 i 1532 r. zrewidowały ustawy związane z karą śmierci, ale nie w
duchu równości wobec prawa. Zwiększono odpowiedzialność plebejuszy za zranienie szlachcica - mógł być
ukarany śmiercią, a za zabójstwo śmierć. Szlachcic za zabicie plebejusza płacił dziesięć grzywien (mało).
Ówczesne prawo karne pozwalało praktycznie zabić chłopa bez konsekwencji. Szlachcic za zabicie
szlachcica szedł do więzienia na rok i sześć miesięcy oraz płacił rodzinie sto dwadzieścia grzywien.
Obóz ludzi światłych postulował konieczność zmiany tych praw m.in. kardynał Hozjusz na sejmie w
1540 r. domagał się równości wobec prawa, występował przeciw tym prawom także Skarga, Orzechowski. Był
zwolennikiem zrównania obywateli wobec prawa. Za każde zabójstwo żądał śmierci. Nierówność wobec
prawa według niego wymyślona została przez tyrana, a nie przez światłego prawodawcę. Cytuje obiegowe
powiedzenie, że zabójstwo chłopa traktowane jest jak zabójstwo psa. Piętnuje fakt, iż po zabójstwie pewnego
szlachcica przez plebejusza i szlachcica tylko plebejusz został postawiony przed sądem i stracony mimo tego,
że poszkodowany przed śmiercią, że to szlachcic bił go ciężej. Całą winą obarczono zabójcę plebejusza.
Wziął także w obronę mieszczan, którym poświęcił broszurę pt. „Mowa Prawdomówcy Parepatetyka”. Uznał
za nieuzasadnione żądanie szlachty aby mieszczanie pozbywali się własności ziemskich. Jeden z sejmów
wydał ustawę zabraniającą nabywać mieszczanom posiadłości ziemskie. Szlachta argumentowała to nieobe-
cnością mieszczan w rycerstwie oraz brakiem szlachectwa. Andrzej Frycz Modrzewski dowodzi również, że
plebejusze także giną za ojczyznę. Nie każdy może być rycerzem. Wysuwa zarzut szlacheckiej zachłanności,
która sprawia, że szlachta wkracza na tereny należące jedynie do mieszczan.
Księga trzecia.
Pisarz podobnie jak Erazm z Rotterdamu wyróżnia dwa rodzaje wojen: sprawiedliwe - obronne i
niesprawiedliwe - zaborcze. Ponieważ pokój może być zagrożony kreśli program obrony państwa. Twierdzi,
że wojna kosztuje zalec więc gromadzenie na cele wojenne specjalnego funduszu obronnego - „góra
zbożnych powinności”. Na cele wojenne szlachta musi płacić podatki, chłopów należy zwolnić od podatków,
bo i tak są już bardzo obciążeni. Wskazuje dwa miejsca na przechowywanie tego funduszu: Wawel i zamek
piotrkowski są to miejsca warowne i bezpieczne. Nieprzyjaciela upatrywał na południowo - wschodnich
kresach. Omawia przymioty hetmana - prawdziwy hetman to ten co zna swoje wojsko. Wojsko powinno
odbywać ćwiczenia w rzemiośle wojennym. Proponuje podział Rzeczpospolitej na siedem lub osiem okręgów
wojskowych, które miałyby mieć za zadanie obronę granic państwa. Czasu pokoju nie należy marnować -
dogodna pora do budowy zamków, zaleca budowanie zasadzek i zasieków. Pisze jak należy postępować z
pokonanym wrogiem - odjąć mu możliwość prowadzenia wojny. Należy zażądać zwrotu kosztów wojny, wziąć
zakładników i zająć ziemie nieprzyjaciela. Jednocześnie Modrzewski mówi o tym, że ludność podbitych ziem
należy pozyskać, nie może być gwałtów na ludności, a król zwycięzca ma być w oczach pokonanych ojcem
ojczyzny - łask panem. Ma okazać łaskę ludności ale ukarać winnych „wyniosłych łamać”. Tworzy w tej
księdze konkretny system obronności kraju.
Księga czwarta.
Księga o kościele. Punktem wyjścia jest zasada koncyliarystyczna. Koncyliaryzm - wyższość soboru
nad papieżem. W czasie soboru trydenckiego pojawiła się ta idea, do dziś dyskutowana. Modrzewski naraził
się kościołowi w księdze o kościele i o szkole. W Polsce ich nie wydano. Zakwestionował zasadę
nieomylności papieża w sprawach wiary. Podaje przykłady omylnych papieży. Kreśli projekt struktury
organizacyjnej kościoła i domaga się by o karierze duchownego, o hierarchii kościelnej decydowało nie
urodzenie, a przymioty człowieka. Domaga się dania wszystkim równej szansy. Księga o kościele porusza
zasadę wyboru biskupów i innych urzędników kościelnych. Proponuje by biskupów wybierać na sejmikach
diecezjalnych złożonych z przedstawicieli czterech stanów. Andrzej Frycz Modrzewski kreśli projekt wyboru
papieża. Skoro papież ma sprawować rządy w kościele to powinni go wybierać wszyscy wierni, a nie tylko
kardynałowie (konklawa).
Księga piąta. Dotyczy szkoły jest najkrótsza. Podejmuje problemy godności zawodu nauczyciela.
Trzeba by nauczyciel był godnie opłacany i nie musiał szukać innych zajęć, które rozpraszają go od nauki.
Nawiązuje do Platona i jego szkoły, Arystotelesa, Cycerona. Wyjaśnia etymologię wyrazu szkoła od
łacińskiego schola, przyjęte w średniowieczu. Przedstawia tradycję szkoły od antyku, kiedy Chrystus był
nauczycielem. Pisze jak wiele Aleksander Macedoński zawdzięcza swojemu nauczycielowi Arystotelesowi

Opracowane przez ZESTAWYMATURALNE.PL 10


RENESANS - odrodzenie sztuk i nauk w XV - XVI wieku

(duża rola nauczycieli). Proponuje by ciężar utrzymania szkół spoczął głównie na duchowieństwie.
Spowodowało to konflikt z kościołem.

Do grona twórców epoki renesansu, którym na sercu leżało prawdziwie pojmowane dobro kraju, należy
zaliczyć Piotra Skargę - wielkiego patriotę i znakomitego pisarza, autora nieśmiertelnych „Kazań sejmowych”.
Podobnie jak i jego poprzednicy, widząc wzrost prywaty, szerzącą się samowolę, niezgodę i anarchię, zaklina
naród do poprawy i miłości w imię Boga. Uczestnik wielu sejmów, w swych kazaniach gromi grzechy nie tylko
przeciw Bogu, ale i przeciw ojczyźnie: osłabienie władzy królewskiej, majestatu, niesprawiedliwe prawa.
Kazań sejmowych jest osiem. Zdaniem autora Polska zapadła na sześć chorób co rychło może
spowodować upadek państwa. Pierwsza choroba - „nieżyczliwość ludzka ku Rzeczpospolitej i chciwość
domowego łakomstwa” - wynika z prywaty i samowoli. Magnaci dają tylko o swoje domostwa, o potęgę swoich
rodów - nie są zainteresowani ojczyzną i wprowadzają ją w przepaść. Zarzuca im, że ich serca są
złodziejskie. Druga choroba „niezgoda i roztyrki sąsiedzkie” także osłabia Rzeczpospolitą. Krytykuje niezgodę
na sejmach i zabieganie o własne interesy, kłótnie, rozchodzenie się bez ustaw i to wszystko w urzędzie
rządzącym państwem. Trzecia „naruszenie religii katolickiej i przesada heretyckiej zarazy” mówi o reformacji
pogłębiającej rozbicie społeczeństwa polskiego i jego dalsze osłabienie. Czwarta „dostojności królewskiej i
władzy osłabienie” - krytykuje sejmowładztwo w Polsce. Rozpolitykowanie szlachty, postuluje natomiast
utworzenie silnej monarchii z rządami w jednym ręku. Krytykuje złotą wolność szlachecką, tłumacząc, że
prowadzi do anarchii i upadku państwa. Piąta „prawa niesprawiedliwe” - podobnie jak Modrzewski postuluje
zniesienie praw niesprawiedliwych i zrównanie kar dla przedstawicieli wszystkich stanów. Szósta „grzechy i
złości jawne, które się przeciw Panu Bogu podniosły i pomsty od Niego wołają” - zarzuca posłom i senatorom,
jako przedstawicielom narodu cały szereg zbrodni względem matki-ojczyzny i społeczeństwa: brak
sprawiedliwości i szybkiego wymierzania kar, lichwę zbytki, brak miłości do ojczyzny oraz wyzyskiwanie sierot
przez złych opiekunów.

„Kazania sejmowe” - największe arcydzieło wymowy kaznodziejskiej, zawierały w sobie wszystko to


co było mądrego, szlachetnego i świętego w naszej literaturze patriotycznej XVI wieku. Są jakby zbiorem
wszystkich zarzutów wysuwanych przez światłych ludzi, którzy widzieli tragedię. Niestety ich głos pozostał bez
echa i Polska coraz szybciej sunęła po drodze ku całkowitej anarchii, a w dalszej perspektywie do utraty
niepodległości.

TEMATY PODEJMOWANE PRZEZ TWÓRCÓW POLSKIEGO BAROKU.


W utworach pisarzy polskiego Renesansu poruszane były rozmaite problemy społeczne i polityczne
epoki. Często rozważano, jaka powinna być struktura państwa, jego prawa i obowiązki obywateli.
Jako pierwszy, problemy tego typu poruszał Mikołaj Rej w "Krótkiej rozprawie między trzema osobami:
Panem, Wójtem a Plebanem...". Jest to utwór stanowiący rozmowę między przedstawicielami trzech
ówczesnych stanów: szlachty, chłopów i duchowieństwa.
Przedstawione przez Reja stosunki panujące między stanami są bardzo konfliktowe. Pan i Pleban oskarżają
się wzajemnie oraz atakują Wójta, który próbuje odpierać ich ataki. Autor poddaje krytyce duchowieństwo.
Oskarża je o nadużywanie swoich wpływów wśród mieszczaństwa i chłopów. Zarzuca mu chciwość,
przebiegłość i bezwzględność w wyzyskiwaniu przedstawicieli najniższego stanu.
Rej nie oszczędza także szlachty. Wypomina jej to, że nie dba o losy państwa, czego dowody można znaleźć
w Sejmie. Zrywane obrady i waśnie między posłami osłabiały znacznie sprawność apapratu rządzenia
państwem oraz ogólnie szkodziły krajowi.
Autor ponadto staje w obronie biednego chłopa. Gani konflikty między szlachtą i duchowieństwem, których
skutki odbijały się na najniższym stanie.
W innym utworze, pt. "Żywot człowieka poczciwego" ujawnia się stosunek Reja do nauki. Bardziej od
przedmiotów szkolnych cenił u ludzi wiedzę praktyczną, co kłóciło się z poglądami humanistów. Niepokój
także budzi u czytelników stosunek pisarza do służby wojskowej. Mianowicie uważał ją za szkołę
charakterów, a nie za obowiązek wobec ojczyzny.

Innym pisarzem, który próbował wskazać błędy w systemie państwowym, był Jan Kochanowski.
Najwyraźniej przedstawił swoje intencje w "Odprawie posłów greckich". Dramat ten został wystawiony w
styczniu 1578 roku w obecności króla i wielu senatorów. Przedstawiona w nim historia wojny trojańskiej była
tylko pretekstem do zwrócenia uwagi rządzących państwem na sprawy zagrażające jego prawidłowemu
funkcjonowaniu, a nawet istnieniu. Świadczy o tym druga wypowiedź chóru: "Wy, którzy pospolitą rzeczą
władacie...". Zawiera ona pouczenie, jak rządzący krajem powinni sprawować powierzoną im władzę.

Opracowane przez ZESTAWYMATURALNE.PL 11


RENESANS - odrodzenie sztuk i nauk w XV - XVI wieku

W tym samym utworze Kochanowski przedstawia naradę trojańską wzorowaną na polskich sejmach. Poeta
dostrzega i wytyka prywatę, przekupstwo, chaos oraz brak odpowiedzialności za losy państwa.
W innym fragmencie dzieła autor krytycznie ocenia młodzież magnacko-szlachecką przyzwyczajoną do
wygód i niezdolną do obrony ojczyzny. Jan Kochanowski z żalem stwierdza, że kiedyś, w przyszłości tacy
ludzie będą sprawować władzę nad krajem.

Problemy natury społecznej rozważał także Szymon Szymonowic, pierwszy mieszczanin, który
został znaczącym pisarzem. W utworze noszącym tytuł "Żeńcy" autor uwydatnia wyzysk chłopów przez
szlachtę. Pod postacią Starosty ukrył pospolitego ziemianina, który z całą bezwzględnością nagania żeńców
do pracy, mimo że oni harują od wschodu do zachodu słońca. Utwór, który miał być początkowo sielanką,
traci przez to swój charakter i nawet wprowadzony przez autora element piosenki o słoneczku nie jest w
stanie rozweselić w pełni czytelnika.Utwór ten jest swoistym sprzeciwem Szymonowica wobec wyzysku
chłopów mającego swoje podstawy w przywilejach szlacheckich.

Innym pisarzem polskiego Odrodzenia poruszającym sprawy społeczne i polityczne był Andrzej
Frycz Modrzewski. W utworach swych wysuwał tezy zrównania wszystkich stanów, zapewnienia pracy i bytu
niezależnie od urodzenia. Każdego mieszkańca kraju nazywał obywatelem i zalecał, aby stworzono nowe,
sprawiedliwe sądownictwo, które mogłoby oprzeć się na kodeksie prawnym ustanowionym przez
przedstawicieli wszystkich stanów. Postępowe myśli Modrzewskiego nie zapewniły mu popularności wśród
szlachty. Było wręcz przeciwnie. Zarekwirowano mu majątek, a on sam zmarł w zapomnieniu i skrajnej nędzy.

Jeszcze innym przedstawicielem tej grupy pisarzy był ks. Piotr Skarga. Napisał on szereg kazań
zebranych w zbiorze pt. "Kazania sejmowe". Jak sam tytuł sugeruje, wygłaszał je na sejmach, tuż przed
obradami. Cechą charakterystyczną tych utworów była wielka troska o losy państwa i jego obywateli.
Przemawiał z nich patriotyzm autora.

FRASZKI J.KOCHANOWSKIEGO
Fraszki są to drobne utwory wierszowane, najczęściej o treści żartobliwej, humorystycznej znane już w
antyku. Ich nazwa pochodzi z języka włoskiego (frasca) i oznacza gałązkę. Bohaterami fraszek
Kochanowskiego są zwykli, przeciętni ludzie, których wady, np. ciągoty do alkoholu, traktowane są z
przymróżeniem oka.
"O żywocie ludzkim" We fraszce tej autor porównuje ludzkie życie krótkiego, ulotnego nietrwałego i
niepewnego tworu. Mówi, że uroda, moc, pieniądze, sława nie są nadrzędnymi dobrami i przeminą
bezpowrotnie.
"Raki" W utworze tym Kochanowski pochwala cnoty i wartości kobiet, takie jak stałość w uczuciach,
niezdolność do zdrady, niedocenianie dóbr materialnych. Fraszka czytana wspak krytykuje wady kobiet.
"Do Mikołaja Firleja" Tytuł tej fraszki jest mylący, ponieważ w utworze tym J. Kochanowski scharakteryzował
swoją osobowość jako poety. Przedstawił przywilej używania przez pisarza wyrazów nieprzyzwoitych.
"Na Świętego Ojca" We fraszce tej autor poddaje subtelnej krytyce duchowieństwo łącznie z papierzem.
"O miłości" W utworze tym J. Kochanowski przedstawia miłość jako uczucie wspaniałe, a zarazem
nieuniknione.
"Na sokalskie mogiły" We fraszce tej poeta nawiązuje do przegranej bitwy pod Sokalem w 1519 r., gdzie
Polacy walczący za ojczyznę zostali wycięci w pień przez Tatarów. Jednak J. Kochanowski odwodzi ludzi
zwiedzających to miejsce od żalu po rycerzach, sugerując, że każdy z gości mógłby skończyć w taki sam
sposób.
"O żywocie ludzkim" W utworze tym autor zastanawia się nad sensem życia ludzi, którzy nie cenią wartości
cnót i mądrości, tylko w pogoni za dobrami materialnymi gotowi są nawet zabić innych.
"Ku Muzom". We fraszce tej Kochanowski zwraca się do boginek z prośbą, aby jego natchnienie nie mijało,
gdyż usiłował zawsze żyć szlachetnie nie ceniąc bogactw a uwielbiając cnotę. Jak widać, prośby poety zostały
wysłuchane i pomimo upływu czasu jego utwory zarówno śmieszą nas jak i zmuszają do refleksji nad różnymi
zagadnieniami życia codziennego.
"O kapelanie" We fraszce tej Kochanowski żartobliwie ukazuje obraz ówczesnego duchowieństwa, które
bardziej dbało o dzban wina niż o swoje obowiązki.
"O kaznodziei" W utworze tym poeta ujawnia stosunek duchowieństwa do jego własnych nauk. Księża
wygłaszając kazania, zalecają życie w cnocie i ubóstwie, sami zaś prowadzą życie rozpustne i pełne
występków.

Opracowane przez ZESTAWYMATURALNE.PL 12


RENESANS - odrodzenie sztuk i nauk w XV - XVI wieku

"Do fraszek" J. Kochanowski uważa, że jego utwory nie służą złym celom, takim jak oczernianie innych ludzi,
tylko ogólnej poprawie stosunków panujących w społeczeństwie. Nie próbuje w nich także wychwalać zalet
ludzi, którzy je posiadają, ponieważ oni sami zganiliby takie postępowanie.
"Do snu" Poeta traktuje sen jako przygotowanie człowieka do śmierci, która uwalnia duszę człowieka od
odpoczywającego ciała oraz jego samego od wszystkich smutnych, ziemskich spraw. Jest to fraszka
refleksyjna.
"Do dziewki" W utworze tym autor podkreśla rolę kobiety i miłości w życiu mężczyzny. Uważa, że dzięki niej
nawet najposępniejsze dni życia nabierają blasku.
"Na most warszawski". Kochanowski wyśmiewa nieujarzmioną i groźną Wisłę, która została wreszcie
pokonana dzięki wspaniałemu wynalazkowi, jakim jest most. Ludzie teraz nie muszą obawiać się jej
zdradliwych prądów i mogą suchą nogą przejść na drugi brzeg rzeki. Fraszka ta jest pochwałą ludzkiego
rozumu.
"Do gór i lasów". W utworze tym poeta przegląda wszystkie karty swego życia, począwszy od najmłodszych
lat, które spędził pośród gór i lasów, poprzez lata studiów, podróże po niemal całej Europie, służbę na
dworach, czasy święceń kapłańskich, aż do chwili, gdy jego skronie zaczynają pokrywać się siwizną, a on
nadal stara się wykorzystać z pożytkiem każdą cenną chwilę.
"Na lipę". We fraszce tej Kochanowski wyraża swoją opinię na temat rozmyślań lipy jako żywej i wrażliwej na
piękno poezji istoty, która daje poecie schronienie przed gorącymi promieniami słońca, nie pragnąc nic poza
wierszem pochwalnym. Kochanowski wyraża swój stosunek do lipy, która przynosi mu natchnienie.
"Do fraszek". W utworze tym autor przestrzega przed zbyt dosłownym odczytywaniem wiadomości o sobie,
zawartych we fraszkach, ponieważ snucie różnych domysłów mogłoby tylko spowodować zamęt w głowie
czytelnika.
"Do Hanny". Jest to fraszka miłosna. Kochanowski uważa, że uczucia, a nie pieniądze powinny łączyć ludzi.
Fraszki mogą być: refleksyjne, refleksyjno-filozoficzne, miłosne, osobiste ("Do gór..."), obyczajowe oraz
biesiadne.

WZORCE OSOBOWE RENESANSU


Literatura renesansowa nie stworzyła osobowych ideałów, w jakie obfituje literatura średniowiecza. Natomiast
to literatura towarzyszyła człowiekowi w życiu, ukazywała różne modele zgodne z duchem czasu, często
miała charakter dydaktyczny, nie szczędziła prawd. Główne hasła towarzyszące literaturze renesansu to:
"Jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce" Terencjusza, "Carpe diem" Horacego czy "Człowiek nie
urodził się dla siebie" Modrzewskiego. Renesansowa literatura wiąże się z szybkim rozwojem miast,
rzemiosła i wytwórczości. Bogaci mieszczanie pragnęli żyć w pięknym otoczeniu - zaczęli stawiać wspaniałe
rezydencje, zamawiać u artystów dzieła sztuki. Pragnęli korzystać z przyjemności, jakie niesie życie. Zmieniło
się również nastawienie do Boga i religii. Ludzie renesansu odrzucili średniowieczny obraz Stwórcy nader
surowego, karzącego za każde potknięcie. Teraz Bóg jawił się jako przyjazny, kochający ludzi i wybaczający
ojciec, który stworzył zachwycająco piękny świat (Hymn Kochanowskiego "Czego chcesz od nas panie").
Pierwszym wzorcem osobowym jest ziemianin-szlachcic, który najwyżej cenił życie osiadłe, najchętniej w
wiejskim ustroniu. "Serce roście patrząc na te czasy" - to główna formuła poetycka rozpoczynająca pieśń
drugą z ksiąg pierwszych. Pieśni Jana Kochanowskiego uważane są za manifestację renesansowego
optymizmu. Nadchodząca wiosna wywołuje u ziemianina radość i nadzieję w sercu. Ład przyrody i stały rytm
jej przemian w roku "na cztery części rozdzielonym" zapewniały ziemianinowi uprawiającemu "łan ojczysty"
nade wszystko pożytki, dające się określić wyraźnie w kategoriach ekonomicznych. Ład przyrody był źródłem
dobrego samopoczucia szlachcica, pensjonata, żyjącego na "wsi spokojnej, wsi wesołej" i przeżywającego we
własnych włościach mityczny "złoty wiek" szczęśliwości, jeśli nie powszechnej, to w każdym razie
szczęśliwości ziemiańskiej. Pomyślność osobistą ziemianina ugruntowywała "dobra żona". Ona to
współtworzyła ład i harmonię w życiu domowym, umiejętnie gospodarowała dobytkiem, troszczyła się o
czeladź i rodzinę, zapewniała ziemianinowi godnych dziedziców cnoty i fortuny. Mówi o niej w "Pieśni
świętojańskiej o Sobótce". W utworze tym bohater - ziemianin żyje u boku swej zacnej małżonki, z dala od
kłopotów i targów wojennych, nie znając trudów wojennych ani niebezpieczeństw żeglarza. Pędzi żywot
samowystarczalny materialnie i duchowo niezależny.
"Żywot człowieka poczciwego" Mikołaja Reja to opis życia szlachcica-ziemianina, któremu gospodarowanie
zapewnia dostatek i jest źródłem wielu radości i satysfakcji. Życie ziemianina jest podporządkowane
naturalnym zasadom i każdej porze roku - wiośnie, latu, jesieni i zimie odpowiada pewien etap życia -
dzieciństwo, młodość, wiek dojrzały i starość.

Opracowane przez ZESTAWYMATURALNE.PL 13


RENESANS - odrodzenie sztuk i nauk w XV - XVI wieku

Innym wzorcem jest dworzanin. Przedstawiony jest on przede wszystkim w dziele Łukasza Górnickiego pt.
"Dworzanin". Górnicki starał się model dworzanina przystosować do warunków polskich. Autor umieszcza
akcję "Dworzanina" na podkrakowskim dworze biskupa Samuela Maciejowskiego, a rozmówcami uczynił jego
dworzan i przyjaciół. W utworze ukazał wiele obyczajów polskich, wzory dworskiego postępowania, zamieścił
również anegdoty i żarty. "Dworzanin" miał być stosowany w rozwiązywaniu problemów wychowawczych czy
politycznych dotyczących dworu. Cechą dworzanina Górnickiego jest elegancja, wytworność, wdzięk i kultura
osobista.
Wzorem ściśle wiążącym się z dworzaninem jest ideał humanisty. Jest to, podobnie jak dworzanin, człowiek
wykształcony, znawca antyku, filozofii chrześcijańskiej. Taki wzorzec wyłania się z fraszek, pieśni i trenów
Kochanowskiego. Twierdzi on, że nadrzędną wartością jest mądrość ("Kupić by Cię Mądrości za drogie
pieniądze"). W swych utworach często odwołuje się do starożytności tam szukając inspiracji twórczych,
harmonii i piękna. Po śmierci dziecka godzi się z wyrokami opatrzności.
Jeszcze jeden wzorzec to patriota-obywatel. O takim pisał Nicolo Machiavelli w "Księciu". W utworze tym
pisarz udziela rad hipotetycznemu władcy, który mógłby - przez mądre rządy - stać się zbawcą Florencji.
Książe postępuje bezwzględnie, ale jego celem jest dobro państwa. Ideałem obywatela był dla
Kochanowskiego człowiek przedkładający ponad inne wartości los ojczyzny. Problematykę obywatelską
znajdujemy przede wszystkim w "Odprawie posłów greckich", w poematach "Zgoda" oraz "Satyr albo dziki
mąż". W "Odprawie" poeta mówi, że skutkiem rozkładu moralności obywatelskiej, przekupstwa i prywaty może
być upadek państwa. Najbardziej liczącym się głosem w tej społecznej dyskusji był program Andrzeja Frycza
Modrzewskiego, któremu potomni nadali przydomek "ojca polskiej myśli demokratycznej". Swoje projekty
Modrzewski zawarł w utworach "O karze za mężobójstwo" i "O poprawie Rzeczypospolitej". Uważał on, że
celem państwa jest zapewnienie obywatelom spokojnego i szczęśliwego życia. Osiągnąć to można przez
właściwą opiekę prawną, dlatego też wiele miejsca w swej twórczości poświęcił prawodawstwu. "W kazaniach
sejmowych" ostro potępia egoizm szlachty, zaniedbanie przez nią obowiązku obrony granic, trwonienie
bogactw i niezgodę wewnętrzną. Broni ładu, porządku społecznego i wiary.

Opracowane przez ZESTAWYMATURALNE.PL 14

You might also like