You are on page 1of 4

organizacji 12/2009 1

Koopetycja – splot tworzenia


i zawłaszczania wartości
https://doi.org/10.33141/po.2009.12.03 Przegląd Organizacji, Nr 12 (839), 2009, ss. 11-14
www.przegladorganizacji.pl
Towarzystwo Naukowe Organizacji i Kierownictwa (TNOiK)

Wojciech Czakon

Wprowadzenie metodologicznym i epistemologicznym od dotych-


czas obowiązujących paradygmatów konkurencji
ondycja zarządzania strategicznego jako lub współdziałania.
dyscypliny naukowej wydaje się lepsza,
niż jest w rzeczywistości. Wprawdzie Fałszywa alternatywa tworzenie
niektórzy publicyści i komentatorzy ekonomiczni a zawłaszczanie wartości
zwracają uwagę na wpływ menedżerów, ładu kor-
poracyjnego, sposobu wynagradzania zarządów czy kupiając się na jednym z kluczowych pro-
nawet sposobu kształcenia MBA na obecny kryzys blemów zarządzania strategicznego, jakim
finansowy i gospodarczy, ale pogląd ten nie uzy- jest wyjaśnienie przyczyn różnic w rentow-
skał ani szerokiego aplauzu, ani nie został udoku- ności przedsiębiorstw, badacze wybierają zwykle
mentowany empirycznie. Jednocześnie zwalnianie drogę zasobowej teorii firmy. Prowadzi ona przez
menedżerów z odpowiedzialności za skrajną orien- teorię wzrostu firmy [Penrose, 1959] i teorię za-
tację na tworzenie wartości dla akcjonariuszy czy leżności zasobowej [Pfeffer, Salancik, 1976] do teo-
koncentrację na tworzeniu wartości również uznać rii zasobowej przedsiębiorstwa [Barney, 1989] i jej
trzeba za naiwne. rozmaitych rozwinięć szczegółowych, takich jak
Wobec tego istnieją co najmniej dwie prze- przewaga relacyjna [Dyer, Singh, 1998] czy kom-
słanki, jedna natury empirycznej w mikroskali – petencje dynamiczne [Teece, Pisano, Shuen, 1997].
oskarżenie o odpowiedzialność za kryzys, druga Podstawowe założenie tego nurtu badań tkwi
natury poznawczej – jednostronne, skrajne, wręcz w ekonomii i opiera się na rzadkości naturalnej lub
tunelowe postrzeganie strategii organizacji, które wymuszonej niektórych zasobów. Rzadkość tworzy
skłaniają do refleksji nad kondycją dyscypliny. Aby podstawy renty monopolistycznej, ricardiańskiej
uniknąć nadmiernego poszerzenia pola refleksji, lub schumpeteriańskiej [Peteraf, 1993], a przez to
artykuł ogranicza się do dylematu zawłaszczania prowadzić może do ponadprzeciętnej rentowności,
wartości. Dylematu po pierwsze dlatego, że pro- która w zarządzaniu strategicznym utożsamiana
blemy tworzenia i zawłaszczania wartości stanowią jest z przewagą konkurencyjną. Jakkolwiek źródła
jedno z najważniejszych skupisk uwagi badawczej wartości znajdują się w centrum uwagi badawczej,
w zarządzaniu strategicznym, pozostając w bez- to w praktyce menedżerskiej nie można tak jed-
pośrednim związku z przewagą konkurencyjną, noznacznie rzeczy określić. Otóż zarówno rynki
rozwojem i efektywnością organizacji. Dylematu kapitałowe, jak i organy nadzorujące menedżerów
po drugie, że uwaga badawcza zwykle skupia się skupiają się nie na wartości wytworzonej przez
alternatywnie: albo na tworzeniu wartości, albo na przedsiębiorstwo, ale na tej części wartości, którą
jej zawłaszczaniu. Dylematu po trzecie, gdyż me- przedsiębiorstwo zdołało zawłaszczyć, bez względu
nedżerowie w odróżnieniu od badaczy nie mogą na rzeczywisty udział w jej tworzeniu. Praktyka
wyizolować procesów tworzenia wartości od proce- gospodarcza skupia się nie na przyczynach, ale ra-
sów jej zawłaszczania, zatem decydując o jednym, czej na rezultatach. Innymi słowy, nie na tworze-
w istocie wpływają na drugie. Dylematu po czwarte niu wartości, ale na jej zawłaszczaniu.
wreszcie, ponieważ natura problemu jest dynamicz- Przyjmując taką perspektywę, trzeba podkreślić
na, co przejawia się w zmianach stanu obserwowa- jej konsekwencje ontologiczne. Przedsiębiorstwo
nych w przedziałach czasu, często niemożliwych do nadal pozostaje tym obiektem, do którego alokuje
dostrzeżenia w danym momencie. się część wytworzonej wartości, podstawową jed-
Celem artykułu jest podjęcie dylematu – two- nostką analizy. Jednakże pojawiają się wokół niego
rzenie a zawłaszczanie wartości, by na jego pod- inne podmioty, które wytworzyły pozostałą część
stawie rozpoznać nurty teoretyczne, które stwa- wartości i aspirują do możliwie znacznego w niej
rzają przyczynek do rozwoju teorii zarządzania udziału. Inaczej mówiąc, wartością przestaje być
strategicznego, a przez to usunięcia jej obecnych to, co wytwarza lub zagarnia przedsiębiorstwo,
niedostatków. Strategie koopetycji oraz skupione a staje się to, co powstaje w zbiorowym wysiłku
na nich badania wydają się spełniać te wyzwania wielu organizacji oraz jednostek. Takie spojrzenie
przynajmniej w istotnej części. Wyróżniają się bo-
wiem odmiennym stanowiskiem ontologicznym,
przejawiał już w swojej analizie sektorowej M.E.
Porter, bo przecież samo wprowadzenie układu ,
2 przeglàd

pięciu grup podmiotów w miejsce pojedynczego Perspektywa ekosystemów odwołuje się do ana-
przedsiębiorstwa rozszerzało pole widzenia. Dalej logii w świecie ożywionym, gdzie wiele gatunków
to pole widzenia ulegało zdefiniowaniu jako sys- potrafi jednocześnie korzystać z jednego żywiciela
tem tworzenia wartości [Porter, 1985], konstelacje (komensalizm) albo pozostawać w kruchej równo-
wartości [Normann, Ramirez, 1995] czy też sieci wadze w warunkach sprzeczności interesów. Orga-
biznesowe [Möller, Rajala, Svahn, 2005]. Wskutek nizacje współdziałające ze sobą biorą pod uwagę
rozszerzenia pola analizy poza przedsiębiorstwo perspektywę dalszego trwania wzajemnych relacji
wyłoniła się zupełnie nowa grupa obszarów badaw- [Parkhe, 1993], a w imię tej trwałości nie mogą
czych, takich jak: narażać partnera na długotrwale i niesprawiedli-
zzstrefa zysku [Sliwotzky, Morrison, Andelman, wie asymetryczne proporcje podziału wytworzonej
2001] dotyczy istnienia możliwości objęcia oraz wspólnie wartości [Jap, 2001].
utrwalenia obecności w tym miejscu systemu two- Wybory metodologiczne dokonywane w głów-
rzenia wartości, które zawłaszcza relatywnie naj- nym nurcie badań w zarządzaniu strategicznym
większą część wytworzonej wartości. Wydaje się, skazują jednak badacza na ograniczone widzenie
że ten obszar badawczy dotyczy w szczególności zjawisk. Wynika to w głównej mierze z tzw. tu-
relacji sprzedawca – nabywca; nelowego widzenia w metodach ilościowych, które
zzdyrygowanie siecią gospodarczą [Dhanaraj, Par- są całkowicie podporządkowane testowaniu hipo-
khe, 2006] odnosi się do możliwości, zakresu oraz tez, te zaś w przeważającej mierze wiążą wybrane
technik organizowania i oddziaływania na sieć go- zmienne wyjaśniane z kilkoma, również wybrany-
spodarczą w celu zapewnienia jej sprawnego funk- mi, zmiennymi wyjaśniającymi. Skutkiem jest np.
cjonowania oraz zabezpieczenia procesu zawłasz- próba zrozumienia, które zmienne wpływają na
czania wartości. Ten problem dotyczy eksploatacji tworzenie wartości mierzone wartością dla akcjona-
wiedzy w celu dostarczania klientom końcowym riuszy. Tymczasem wartość dla akcjonariuszy nie
złożonych produktów; jest miarą wyczerpującą; wartość tworzona przez
zzochrona własności intelektualnej [Hurmelinna- organizację jest bowiem dystrybuowana pomiędzy
Laukkanen, Puumalainen, 2007], zachodzi w ta- wielu interesariuszy, w tym klientów, pracowników,
kich relacjach, które są nakierowane na eksplora- dostawców, menedżerów itd. Jednocześnie zmien-
cję wiedzy, rozwój i doskonalenie technologii, a na- ne dotyczące procesu tworzenia wartości nie mogą
stępnie zaplanowanie zasad zawłaszczania wartości być wystarczającym zbiorem zmiennych wyjaśnia-
poprzez mechanizmy prawne (np. licencje) i strate- jących; procesy zawłaszczania wartości znikają bo-
giczne (np. strategia pioniera rynkowego). Ten pro- wiem z pola widzenia. Ten prosty przykład ilustru-
blem dotyczy raczej przedsiębiorstw o podobnym je potrzebę dostosowania wyborów metodycznych
profilu działalności, bezpośrednich konkurentów; dokonywanych przez badaczy zarówno do wielopod-
zzstabilność współdziałania [Madhok, Tallman, miotowego otoczenia, jak i potrzeby jednoczesnego
1998] odwołuje się do możliwości zapewnienia nie- ujęcia tworzenia oraz zawłaszczania wartości przez
zmienionego składu podmiotów tworzących i dzie- badane podmioty.
lących się wartością. Wydaje się, że ten problem Rozpatrywanie zjawisk w długich przedziałach
dotyczy szczególnie relacji sprzedawca – kupujący pozwala lepiej zrozumieć zachowania organizacji,
oraz sieci gospodarczych. wyłonić ewentualne wzorce tych zachowań, tak by
Wspólne dla tych obszarów badawczych jest wyjaśnienie mogło zostać przekute w dyrektywy
pytanie o możliwość poszerzenia pola oddziaływa- praktyczne. Badanie warunków wystąpienia tych
nia menedżerów poza granice przedsiębiorstwa na zmian, trajektorii ich przebiegu oraz względnie
cały system tworzenia wartości. Odpowiedź będzie trwałych rozwiązań stosowanych przez przedsię-
się jednak różniła w zależności od tego, jaki jest biorstwa wymaga dynamicznego podejścia. Sama
cel współdziałania oraz jakie jest pole konkuren- epistemologia dynamiki w zarządzaniu strate-
cji uczestników. Oznacza to heterogeniczność pro- gicznym staje się wyzwaniem [Czakon, 2006]. Wy-
cesów zawłaszczania wartości, słabo dostrzeganą stępują cztery dominujące stanowiska epistemo-
w zarządzaniu strategicznym – zarówno na pozio- logiczne wobec problemu dynamiki: teoria cyklu
mie teorio twórczym, jak i wyników badań empi- życia, teleologia, ewolucjonizm oraz dialektyka.
rycznych. Każde z nich stawia w centrum uwagi odrębne
Nurt badań międzyorganizacyjnych podejmuje problemy, np. dla teorii cyklu życia będą to: wa-
to pytanie i udziela, najogólniej biorąc, odpowie- runki powstania zjawiska, czynniki wzrostu, cezu-
dzi twierdzącej. Można oddziaływać na otoczenie ra pomiędzy poszczególnymi fazami cyklu życia,
przedsiębiorstwa w celu zawłaszczenia możliwie czynniki odnowy, czynniki zaniku zjawiska, trajek-
dużej części wytworzonej wartości. Ścierają się tu toria przebiegu zjawiska. Pomiędzy tymi stanowi-
jednak perspektywy skrajnie konkurencyjne, by skami epistemologicznymi występują niezgodności
nie rzecz ortodoksyjnie antagonistyczne, z per- i sprzeczności, które uniemożliwiają porównywanie
spektywą współdziałania, komensalizmu czy eko- wyników badań empirycznych, a przez to wyklu-
systemów. czają wybór najlepszego wyjaśnienia. Przyczyniają
Ortodoksyjna konkurencja oznacza bowiem za- się przez to do krytycznej oceny stanu teorii dyna-
właszczanie maksymalnej części wartości dostępnej miki współdziałania organizacji [Bell, Den Ouden,
na rynku, nawet kosztem zniszczenia dostawców Ziggers, 2006].
czy konkurentów. O taką strategię obwinia się czę- Przeciwstawianie, a nawet samo wyodrębnianie
sto wielkie sieci dystrybucji, które wymuszają na tworzenia i zawłaszczania wartości nie jest teore-
znacznie słabszych ekonomicznie dostawcach cią- tycznie ani empirycznie dalej możliwe, podobnie
głe obniżki cen. Narażają w ten sposób ich trwanie jak ich niezależne rozpatrywanie. Zarówno tworze-
lub wręcz doprowadzają do upadku. nie, jak i zawłaszczanie mieszczą się w przestrzeni
organizacji 12/2009 3

międzyorganizacyjnej, przekraczają granice organi- tymi stanami zachodzą przejścia: • jednostronnie


zacji, dzieją się w wielu podmiotach jednocześnie. lub wielostronnie • zaplanowane lub wyłaniające
Oznacza to potrzebę ich łącznego rozpatrywania, się • trwałe lub chwilowe. Koopetycja to z jednej
w układach wielopodmiotowych o niestabilnym strony zachowania strategiczne firm ujęte w per-
składzie, a przy tym w długich okresach. Grunt spektywie dynamicznej. Z drugiej jednak strony to
teoretyczny, na którym takie łączne rozpatrywanie także współdziałanie w celu maksymalizacji warto-
miałoby się odbywać, nie jest jednak łatwo dostęp- ści dostępnej uczestnikom, by następnie konkuro-
ny. wać o jak największy udział, kiedy zostanie ona wy-
tworzona. Koopetycja jawi się więc jako strategia
W kierunku rozwiązania – koopetycja ? w rozumieniu Mintzberga (1979), tj. powtarzalny,
obserwowalny wzorzec zachowań przedsiębiorstwa,
ielopodmiotowość i dynamika procesów bez względu na to czy zostały uprzednio zaplano-
zawłaszczania wartości powoduje potrzebę wane, uzgodnione z innymi przedsiębiorstwami,
znalezienia takiego gruntu teoretycznego, czy też wyłoniły się samoistnie.
który dotyczyłby tego, co dzieje się po wytworzeniu Koopetycja nie jest w żadnej mierze zjawiskiem
wartości, a nie tylko przed jej wytworzeniem. Ist- nowym. Wyodrębnienie koopetycji podyktowane
nieją dwa rozpowszechnione podejścia w zarządza- jest raczej wyborami ontologicznymi i epistemolo-
niu strategicznym do tak postawionego problemu: gicznymi dokonywanymi przez badaczy2). Chodzi
podejście strukturalne oraz teoria gier. o ujęcie istniejących zjawisk w nowej perspekty-
Podejście strukturalne ze szczególnym uwzględ- wie [Luo, 2007], w pełnej świadomości niedostat-
nieniem sektorowego ujęcia sił wpływających na ków dotychczasowych modeli strategii [Baumard,
dystrybucję wartości pomiędzy uczestnikami sys- 2009]. Tym wyraźniejsza staje się krytyka tych
temu tworzenia wartości osiągnęło swoje granice propozycji rozumienia koopetycji, w których jest
dosyć szybko. Przejawem tego było stwierdzenie ona tylko rozszerzeniem współdziałania. War-
mocy wyjaśniającej tej teorii przez Rumelta (1991). to zwrócić uwagę na to, że stanowi splot dwóch
Jednakże badania te prowadzone były na poziomie składowych, tj. konkurencji oraz współdziałania,
analizy pojedynczego przedsiębiorstwa (a więc nie dlatego badacze powinni wykorzystywać dotych-
wielopodmiotowo). Ponadto badania te prowadzo- czasowe rozpoznanie obydwu tych zjawisk. Jed-
no w przedziałach czasu, ale nie dynamicznie, czyli nakże konstruowanie teorii koopetycji na gruncie
wyjaśniano wpływ zmiennych sektorowych na ren- teorii współdziałania międzyorganizacyjnego jest
towność przedsiębiorstwa. Zatem sam proces za- równie chybione, jak jej budowanie na gruncie teo-
właszczania wartości nie był przedmiotem rozwa- rii konkurencji [Dagnino, Padula, 2007]. Prowadzi
żań. Nieco później rozbudowano analizę systemu bowiem do zaskakującej konstatacji, że koopety-
wartości o kategorię strefy zysku [Sliwotzky, An- cja to przecież współdziałanie. Świadczyć o tym
delman, Morisson, 2000] z wyraźnym wskazaniem, mogą szeroko przytaczane przykłady rzekomo
aby tę strefę identyfikować i prowadzić przedsię- koopetycyjnych relacji (np. Toyota – General Mo-
biorstwo do zajęcia w niej pozycji. tors w przypadku joint venture NUMMI, niedawno
Podejście od strony teorii gier, bardzo sforma- zresztą poddanej w likwidację przez wycofanie To-
lizowane, występuje w naukach o zarządzaniu wła- yoty). Jakkolwiek koopetycja w istocie ma cechy
ściwie od wielu lat. Stosunkowo często stosuje się współdziałania, a także cechy konkurencji, to jed-
typowe sytuacje teorii gier, jak np. dylemat więź- nak ponowne przywoływanie tych cech jest jało-
nia czy problem strzelca, do wyjaśnienia zachowań we; nie w podwójnym zestawie cech tkwi bowiem
menedżerów. Szerzej zastosowano teorię gier oraz jej odrębność. Przeciwnie, wyróżnienie koopetycji
argumenty z niej wynikające do wyjaśnienia stra- jako przedmiotu badania oraz kolokwialnej nazwy
tegii konkurencji przedsiębiorstw, ich współpracy nurtu badawczego skupia się na dynamice relacji
strategicznej [Parkhe, 1993], wreszcie jednoczesnej międzyorganizacyjnych oraz współgraniu czy też
konkurencji i współdziałania, tj. koopetycji [Na- splocie wspólnego tworzenia wartości i jej prze-
lebuff, Brandenburger, 1996]. Jednakże wysiłki chwytywaniu. To nie sam fakt konkurowania ze
zmierzające do zbliżenia modelu decyzyjnego pro- współdziałającym ani też współdziałania z konku-
wadzą w stronę gry o sumie niestałej, o niestałej rentami wyróżnia koopetycję. Wyróżnikiem jest
liczbie uczestników, o niestałej liczbie powtórzeń, jednoczesne rozpatrywanie procesów:
przy niestałych warunkach. Powoduje to znaczną zz tworzenia wartości, który wymaga łączenia
komplikację aparatu formalnego, a przez to ograni- komplementarnych zasobów i kompetencji oraz
cza możliwości aplikacyjne. spójnych strategii, co najmniej dwóch odrębnych
Wreszcie trzecie podejście do rozwiązania dy- pod względem organizacyjno-prawnym podmiotów;
lematu tworzenie a zawłaszczanie wartości podej- zz zawłaszczania wartości, który powinien uwzględ-
muje wysiłek połączenia pozornie sprzecznych sił, niać początkowy wkład stron, a także późniejszą
konkurencji i współdziałania, nazywając tak zdefi- dynamikę relacji zachodzących pomiędzy nimi po
niowane pojęcie koopetycją1). Definiuje się ją naj- to, aby w ramach wyznaczonych długoterminową
szerzej jako system aktorów w interakcji opartej perspektywą przynajmniej jednej ze stron zacho-
na częściowej zgodności interesów i celów [Dagni- wać możliwość osiągnięcia wartości dla każdego
no, Le Roy, Yami, Czakon, 2008]. Ten rozwijający z uczestników współdziałania wyższej, niż mógłby
się nurt badawczy dostrzega powszechność wystę- osiągnąć samodzielnie.
powania dynamiki stosunków pomiędzy różnymi Koopetycja skupia się zatem na procesach two-
aktorami, która obejmować może zarówno współ- rzenia wartości oraz czerpania z niej pożytków,
pracę, jak i konkurencję, ale też koegzystencję
lub koopetycję [Bengtsson, Kock, 1999]. Pomiędzy
a nie tylko na istocie stosunków pomiędzy stro-
nami. ,
4 przeglàd

Zakończenie rządzanie. Koncepcje i instrumenty, M. Trocki, S. Gregor-


czyk (red.), SGH, Warszawa 2006.
zczególną siłą koopetycji jako podejścia [6] DAGNINO G.B., LE ROY F., YAMI S., CZAKON W.,
teoretycznego nie jest grunt empiryczny Strategie koopetycji – nowa forma dynamiki międzyorganiza-
czy też nowość nazewnicza, ale próba jed- cyjnej?, „Przegląd Organizacji”, nr 6/2008.
noczesnego znalezienia odpowiedzi na dylematy za- [7] DYER J., SINGH H., The Relational View: Cooperati-
rządzania strategicznego: orientacji na zawłaszcza- ve Strategy and Sources of Interorganizational Competitive
nie wartości, wielopodmiotowości oraz dynamiki. Advantage, „The Academy of Management Review”, 1998,
no. 4, vol. 24.
Badania nad strategią koopetycji powinny spełniać [8] DHANARAJ C., PARKHE A., Orchestrating Innovation
te trzy dyrektywy poznawcze, aby uzyskać jakiekol- Networks, „Academy of Management Review”, 2006, vol.
wiek miejsce w zarządzaniu. Przejawiać wówczas 31.
będą odrębność pod względem ontologicznym, epi- [9] HURMELINNA-LAUKKANEN P., PUUMALAINEN
stemologicznym oraz metodologicznym. W prze- K., Formation of the Appropriability Regime: Strategic and
ciwnym razie staną się ubocznym i ograniczonym Practical Considerations, „Innovation: Management, Policy
nurtem, niewnoszącym nowej jakości wobec obec- & Practice”, 2007, vol. 9.
nych wyzwań. [10] JAP S., Pie Sharing in Complex Collaboration Context,
O ile zachowania menedżerów dają się bowiem „Journal of Marketing Research”, 2001, no. 1, vol. 38.
wyraźnie zakwalifikować do kategorii koopetycji, [11] LUO Y., A Coopetition Perspective of Global Competi-
a ich zrozumienie bez kontekstu dynamicznego tion, „Journal of World Business”, 2007, no. 2, vol. 42.
przestaje być wiarygodnie możliwe, o tyle teoria [12] MADHOK A., TALLMAN S., Resources, Transactions
zarządzania strategicznego nie spełniła jeszcze and Rents: Managing Value through Collaborative Relation-
pokładanych w niej nadziei wyjaśnienia, zbadania ships, „Organization Science”, 1998, vol. 9.
i sformułowania twierdzeń. Dysponujemy obecnie [13] MINTZBERG H., An Emerging Strategy of „Direct” Re-
szerokim zbiorem propozycji, zarówno orzekają- search, „Administrative Science Quarterly”, 1979, vol. 24.
cych o naturze kompetycji, jak i wyjaśniającej jej [14] MÖLLER K., RAJALA A., SVAHN S., Strategic Bu-
dynamikę oraz wpływ na inne zmienne. Propozycje siness Nets – Their Type and Management, „Journal of
te zasługują na syntezę i testowanie empiryczne. Business Research”, 2005, vol. 58.
Wobec tego koopetycja z pewnością jest strategią, [15] NORMANN R., RAMIREZ R., From Value Chain to
Value Constellation. Designing the Interactive Strategy, „Ha-
ale jeszcze nie jest teorią, choć powinna. rvard Business Review”, 1993, no. 4, vol. 71.
[16] PADULA G., DAGNINO G., Untangling the Rise of Co-
prof. AE dr hab. Wojciech Czakon opetition, „International Studies of Management and Orga-
Katedra Zarządzania Przedsiębiorstwem nization”, 2007, no. 2, vol. 37.
Akademia Ekonomiczna [17] PARKHE A., Strategic Alliance Structuring: a Game
w Katowicach Theoretic and Transaction Cost Examination of Interfirm
Cooperation, „Academy of Management Journal”, 1993, no.
4, vol. 36.
[18] PENROSE E., The Theory of the Growth of the Firm,
PRZYPISY Blackwell, Oxford 1959.
)
Nadal trwają spory w zakresie pisowni angielskojęzycz- [19] PETERAF M.A., The Cornerstones of Competitive Ad-
nej tego terminu, a także jego tłumaczenia na język pol- vantage: a Resource Based View, „Strategic Management
ski. Za przyjęciem terminu „kompetycja” przemawia jego Journal”, 1993, vol. 14.
łaciński źródłosłów oraz rozpowszechnienie w literaturze [20] PFEFFER J., SALANCIK G., The External Control
światowej. Ponadto inne terminy mogą prowadzić do nie- of Organizations. A Resource Based Perspective, Harper &
porozumień ze względu na podobieństwo brzmienia: np. Row, New York 1978.
„kooperanci” oraz „kooperanci”. [21] PORTER M. E., Competitive Advantage – Creating and
2)
Zbiór badań empirycznych prowadzonych w tej konwen- Sustaining Superior Performance, The Free Press, London
cji opublikowano w: „International Journal of Entrepre- 1985.
neurship and Small Business” 2009, vol. 8, no. 1, w cało- [22] RUMELT R.P., How Much Does Industry Matter?, „Stra-
ści poświęconym koopetycji. tegic Management Journal”, 1991, no. 3 vol. 12.
[23] [23] SLIWOTZKY A.J., MORRISON D.J., ANDELMAN
B., Strefa zysku, PWE, Warszawa 2000.
[24] [24] TEECE J., PISANO G., SHUEN A., Dynamic Capa-
bilities and Strategic Management, „Strategic Management
BIBLIOGRAFIA Journal”, 1997, vol. 18.
[1] BARNEY J.B., Firm Resources and Sustained Competi-
tive Advantage, „Journal of Management”, 1991, no. 17.
[2] BAUMARD P., An Asymmetric Perspective on Coope-
titive Strategies, „Int. J. of Entrepreneurship and Small Summary
Business”, 2009, no. 1, vol. 8. Strategic management theory proposes unsatisfactory so-
[3] BELL J., DEN OUDEN B., ZIGGERS G.W., Dynamics lutions to the heterogeneous efficiency and value creation
of Cooperation: at the Brink of Irrelevance, „Journal of Ma- problem, both in cognitive and empirical terms. A creatio-
nagement Studies”, 2006, no. 7, vol. 43. n-appropriation dilemma arises and calls for a different
[4] BRANDENBURGER A., NALEBUFF B., Co-opetition: approach. Coopetition is founded on distinct ontological,
A Revolution Mindset That Combines Competition and Co- epistemological and methodological grounds and might be
operation: The Game Theory Strategy That’s Changing the an answer to the dilemma. Yet it requires breaking up
Game of Business, HarperCollinsBusiness, London 1997. with previous paradigms, otherwise coopetition becomes
[5] CZAKON W., Epistemologiczne aspekty badań nad another sterile declination of competition or cooperation
dynamiką więzi międzyorganizacyjnych, w: Nowoczesne za- theories.

You might also like