Imię: Balricus

Pochodzenie: Chagaushu

Wiek: 404 lat

Rasa: Firbolg Górzysty

Klasa: Druid Kręgu Księżyca

Charakter: Neutralnie Dobry

Wygląd: -

Historia: -
Klan firbolgów górzystych przeniósł się z innego obszaru, na Chagaushu
Urodziny na północy Chagaushu (856 EK), mała wioska leśna, unikająca kontaktu z
obcymi
szczęśliwe dzieciństwo, do czasu gdy połączone O'lario i Utheliau rozpoczęło ofensywę
na Chagaushu, przechodząc przez tereny firbolgów (Utheliau szybko zostało pokonane
przez wojska Chagaushu, ale nie było do czego wracać). Ucieczka ze starego domu
wgłąb Chagaushu
Życie w wielu lasach, dolinach, itp itd
1050 EK - otwarcie ziemi w Chagaushu, klan Firbolgów nie mieszał się w konflikt
mieszkańców podziemia a reszty obywateli państwa. Młody firbolg chcąc pomóc grupie
wędrowców, którzy prztrwali w złym stanie atak goblinów, zabrał ich do swojego klanu.
Spotkało się to z dużą dezaprobatą, ale ostatecznie przekonał swoich żeby pomóc
przybyszom
lata nauki od druidów i magów klanu. Większość nauki polegała na pojednaniu z naturą
i zrozumieniu siebie, niżeli nauki magii i zaklęć. Tak jak jego klan, Firbolg wyznaje
Murenę, boginię księżyca
Pod czujnym okiem swojego nauczyciela, Firbolg coraz bardziej zbliżał się do zostania
pełnoprawnym druidem. W roku 1146 zakończył on swoje nauki. Rozpoczął on też
wtedy swoją wędrówkę po kontynencie, ponieważ zgodnie z druidzkimi naukami, nie
chciał pobierać subiektywnej wiedzy z jednego źródła, a z kolektywu zebranych
informacji przybliżyć się do prawdy o życiu. Wiedział, że nie ukończy swojego dzieła w
swoim pojedynczym życiu, ale nie było to dla niego problemem.
W trakcie swojej podróży brał udział w wojnie pomiędzy Teokracjią Storiana z
Vreneian, opowiadając się po stronie tych drugich. Został on tam poważnie ranny i
cudem przeżył. Razem z wieloma rannymi żołnierzami i cywilami, uciekł z nowych
terenów Teokracji w głąb kontynentu. Na dłuższy okres czasu zatrzymał się w
Nymaratlev, gdzie w trakcie swojej rehabilitacji oddał się swojej pasji - wędkarstwie.
Gdy już zakończył swoje leczenie, ponownie wyruszył w swoją podróż, tym razem do
Voshotes, aby poznać zwyczaje osób pustyni i ich przodków.