Professional Documents
Culture Documents
Logika
Nauka i sztuka
Białystok 2006
4
1 Język 15
1.1 Pojęcie języka i jego funkcje . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15
1.1.1 Pojęcie języka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15
1.1.2 Funkcje języka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 18
1.2 Budowa i znaczenie wyrażeń . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25
1.3 Kategorie wyrażeń . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 37
1.3.1 Zdanie i prawdziwość . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38
1.3.2 Nazwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 49
1.3.3 Predykaty, relacje, funkcje . . . . . . . . . . . . . . . . 72
1.3.4 Spójniki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 88
1.3.5 Słówka kwantyfikujące . . . . . . . . . . . . . . . . . . 108
1.3.6 Znaki interpunkcyjne i akcent logiczny . . . . . . . . . 113
1.3.7 Tekst . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 117
1.4 Błędy w słownym przekazywaniu myśli . . . . . . . . . . . . . 124
5
6 SPIS TREŚCI
9
10 WSTĘP
na uwadze i to, że ich znajomość ułatwia rozumienie np. nie tak jeszcze
dawnych tekstów prawniczych.
Logika jest nauką (logica docens). Logika jest również sztuką (logica
utens). O logice mówimy bowiem też jako o pewnej umiejętności, sprawności
w jasnym komunikowaniu myśli, poprawnym rozumowaniu i skutecznym ar-
gumentowaniu. Kto posiadł tę umiejętność, ten potrafi sprawnie realizować
swoje cele poszerzając wiedzę i pozyskując innych. Kto posiadł umiejętność
krytycznej oceny sensu czyjejś wypowiedzi, umie ocenić rozumowanie i nadać
właściwą wagę czyimś argumentom, ten będzie wolny od poddania się presji
komercyjnych mediów, przyrzeczeń polityków itp.
Logika nieformalna ma na celu ocenę, analizę i usprawnienie komuniko-
wania i nieformalnych rozumowań, z którymi mamy do czynienia na co dzień
w różnych mediach i w kontaktach z innymi, w reklamach i debatach poli-
tycznych oraz w argumentacji prawniczej. Choć w wielu wypadkach właściwe
wydają się rozwiązania, których nie znajdujemy w logice klasycznej, to jed-
nak logika klasyczna wciąż pozostaje podstawowym narzędziem wszelkiego
krytycznego myślenia.
Sztuka logiki możliwa jest bez podręcznikowej znajomości logiki. Można
poprawnie mówić nie znając teorii gramatycznej. Uczymy się jednak gra-
matyki i wiemy, jak bardzo ta znajomość jest przydatna tym, którzy dbają
o poprawność języka. Jak sama znajomość gramatyki nie gwarantuje jeszcze
poprawności gramatycznej wypowiedzi, tak znajomość logiki nie gwarantuje
poprawności logicznej. Są to sprawności i jak każda sprawność wymagają
stałego ćwiczenia. Niniejszy podręcznik ma pomóc w usprawnieniu naszych
umiejętności jasnego i jednoznacznego wypowiadania się, poprawnego rozu-
mowania i skutecznego argumentowania.
Unika się na tyle, na ile to możliwe, wchodzenia w problematykę i termi-
nologię, która ma znaczenie dla samej logiki jako teorii. Jeżeli jednak mó-
wimy o zastosowaniu teorii logiki, to musimy zapoznać się z tym, co mamy
stosować. Współcześnie wykład logiki formalnej rozpoczyna się od rachunku
zdań. Wykład rachunku predykatów, na którym kończymy przedstawianie
logiki formalnej, poprzedzony jest omówieniem sylogistyki. Od strony teo-
retycznej wyniki sylogistyki stanowią fragment rachunku predykatów. Od
strony dydaktycznej ułatwia ona zrozumienie tego rachunku. Jej wykład
jest pouczający, bowiem jest ona dydaktycznie dobrze opracowana a język
sylogistyki, będąc bliższym językowi naturalnemu niż język logiki współcze-
snej, nie stwarza specjalnych problemów w jej zastosowaniach do rozumowań
przeprowadzanych w języku naturalnym. W wykładzie rachunku zdań i ra-
chunku predykatów ograniczamy się do podstawowych pojęć i metod oceny
wnioskowań jako dedukcyjnych.
WSTĘP 13
Język
15
16 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
1. przekazywania informacji,
1.1. POJĘCIE JĘZYKA I JEGO FUNKCJE 19
kto był jej właścicielem i dla właściciela innej firmy, która może przejąć za-
mówienia. Błaha zaś i bez znaczenia dla kogoś, kto z tego tytułu nie odniesie
ani korzyści, ani strat.
Wypowiedzi w funkcji informacyjnej oceniane są przede wszystkim w ka-
tegoriach epistemologicznych, poznawczych. Podstawowymi zaś wartościami
epistemologicznymi są prawda i fałsz. Wypowiedzi w funkcji informacyjnej
oceniane sa więc głównie jako prawdziwe albo fałszywe.
Tekst literacki jest przykładem użycia języka w funkcji wyrażania lub wy-
woływania stanów wewnętrznych, inaczej, w funkcji ekspresywnej. Zada-
niem tekstu literackiego nie jest informowanie o faktach, co nie znaczy, że nie
może być o nich mowy, mogą one nawet stanowić osnowę dzieła literackiego,
jak jest w wypadku powieści historycznej. Celem nie jest przedstawianie teo-
rii, co nie znaczy, że pisarz nie był inspirowany jakąś teorią, której dał lite-
racki wyraz, jak to ma miejsce w wypadku literatury science fiction. Istotne
dla tekstu literackiego jest dawanie wyrazu pewnym emocjom i wzbudzanie
emocji u czytelnika.
Jak wypowiedzi w funkcji informacyjnej oceniane są przede wszystkim
w kategoriach poznawczych, tak w wypadku ekspresywnej funkcji języka tymi
podstawowymi kategoriami są kategorie estetyczne, np. piękno i brzydota.
W wypadku użycia języka w funkcji 3, w funkcji dyrektywnej, na plan
pierwszy wysuwa się powodowanie jakiegoś działania lub zakazywanie czynie-
nia czegoś. Tego typu użycie jest charakterystyczne dla tekstów prawniczych:
ustaw i przepisów. Funkcję dyrektywną tekst pełni w reklamie. W tej roli
występują zdania rozkazujące i pytajne języka potocznego. Kiedy mówię:
Zamknij okno!, nie zamierzam informować o czymś i nie dążę do budzenia
jakichś emocji, lecz przede wszystkim chodzi o spowodowanie określonego
działania: zamknięcia okna. Nie kradnij! zakazuje pewnego działania. Zda-
nie pytajne różni się formą jako wypowiedź od zdania rozkazującego. Daje się
jednak całkowicie na wypowiedź rozkazującą przełożyć. Kiedy pytam: Która
jest teraz godzina?, to w istocie domagam się pewnego działania, którym bę-
dzie odpowiedź na moje pytanie. Z powodzeniem mogę więc powiedzieć,
jeśli pominąć względy grzecznościowo-stylistyczne: Powiedz, która jest teraz
godzina!. Polecenie działania i zakaz mogą być wykonalne lub nie. Osoba,
osoby, do których skierowane jest polecenie lub zakaz, mogą się im poddać,
wykonać co nakazują lub zakazują, albo nie. Nie powiemy jednak o zda-
niach rozkazujących i pytajnych, jak to ma miejsce dla zdań informujących,
że są prawdziwe lub nie. Oczywiście, takie wypowiedzi muszą nieść informa-
cje pozwalające zidentyfikować te działania. Takie wypowiedzi mogą budzić
emocje zarówno z powodu formy, w jakiej zostały wypowiedziane (grzecz-
1.1. POJĘCIE JĘZYKA I JEGO FUNKCJE 21
nie lub nie), jak też z powodu tego, co nakazują lub czego zakazują. Dla
«wzmocnienia» tekstu w funkcji dyrektywnej można też wzbudzać emocje.
Publiczne wystąpienie np. na wiecu ma na celu podjęcie przez uczestników
jakiś działań, np. oddanie w wyborach głosu na przemawiającego. Autor
takiego wystąpienia może nie tylko ujawniać swoją postawę i emocje, ale
może poprzez budzenie emocji uczestników wiecu dążyć do osiągnięcia swo-
jego celu. W tym wypadku wyrażanie i wzbudzanie emocji nie jest celem
jak w wypadku funkcji ekspresywnej, lecz jest środkiem do celu, jakim jest
oczekiwane działanie.
Wypowiedzi nakazujące jakieś działania lub je zakazujące, czyli wypowie-
dzi w funkcji dyrektywnej oceniamy w kategoriach pragmatycznych, a więc
przede wszystkim jako skuteczne lub nie.
Przyrzeczenia, zobowiązania, potwierdzenia są rodzajami wypowiedzi,
w których na plan pierwszy wysuwa się funkcja 4, funkcja zobowiązywa-
nia się. Kiedy mówię: rzucę palenie, kiedy mówię: na następnych zajęciach
będziemy kontynuowali temat, to przyrzekam coś, zobowiązuję się do czegoś.
Kontrakt, umowa, rota przysięgi są tekstami, w których ta funkcja języka
jest pierwszoplanowa. Ktoś, kto przyrzeka lub zobowiązuje się, jest konse-
kwentny, gdy wypełnia to, co przyrzeka lub to, do czego się zobowiązuje.
Wypowiedzi w funkcji zobowiązywania się zawierają jakąś informację, przy-
najmniej tę, która pozwala zidentyfikować przedmiot zobowiązania i jego
podmiot. W wielu wypadkach teksty takie zwyczajowo winny budzić emo-
cje, jak np. w wypadku zawierania związku małżeńskiego.
W ocenie wypowiedzi w funkcji zobowiązywania się ważne są intencje
tych, którzy zobowiązują się do czynienia lub nieczynienia czegoś. Przyrze-
czenie i zobowiązanie są szczere, gdy osoba przyrzekająca lub zobowiązująca
się zamierza wypełnić to, co przyrzeka lub to, do czego się zobowiązuje. Wy-
powiedzi w funkcji zobowiązywania się oceniane są przede wszystkim w ka-
tegoriach moralnych.
Zauważmy, że funkcje języka 1 i 2 realizowane są przez opis, przedsta-
wienie w wypadku 1 — świata obiektywnego, a w wypadku 2 — stanu su-
biektywnej świadomości. Funkcje 3 i 4 można pojąć jako skutkujące zmianą
w wypadku 3 — świata obiektywnego, a w wypadku 4 — stanu subiektywnej
świadomości. Gdyby zgodzić się, że to, co składa się na naszą świadomość,
to przekonania, uczucia i postawy, dążenia i oczekiwania wobec świata obiek-
tywnego oraz intencje i zamiary w stosunku do samego siebie, to możemy
przyjąć, że komunikując przekonania używamy języka w funkcji 1, komuni-
kując uczucia i postawy używamy języka w funkcji 2, komunikując dążenia
i oczekiwania w stosunku do świata obiektywnego używamy języka w funk-
22 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
Zadania
Zadanie 1.1. Wskaż funkcje, które mogą spełniać poniższe wyrażenia.
3. Jestem głodny.
7. Siła spokoju.
— (hasło wyborcze)
9. Wybierzmy przyszłość.
— (hasło wyborcze)
Zadanie 1.2. W jakich funkcjach język użyty jest w prawie i w jego stoso-
waniu?
Zadanie 1.3. Jakie funkcje pełni język w reklamach?
Zadanie 1.4. Podaj przykłady zdań orzekającego, pytajnego, rozkazującego
i wykrzyknikowego, które w określonych okolicznościach pełnią funkcję:
1. informacyjną,
2. ekspresywną,
3. dyrektywną,
4. zobowiązywania.
J = hS, G, Zi
Każdy język, jaki by on nie był, winien mieć te trzy składniki. Opis nie-
których języków wyczerpuje się w określeniu tych trzech składników. Będzie
tak w wypadku języka rachunku arytmetycznego, języka rachunku logicz-
nego, czy języka programowania. W wypadku niektórych języków, jak na
przykład języki naturalne dochodzą jeszcze inne reguły, choćby zasady sty-
listyki. Są to reguły o charakterze pragmatycznym. Reguły pragmatyczne
formułuje się też dla języków formalnych na przykład, gdy wprowadza się
26 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
Znaczenie wyrażenia jest bądź jasne, bądź jest niejasne, czyli mętne.
O wypowiedzi mówimy, że jest jasna wtedy i tylko wtedy, gdy jej zna-
czenie jest jednoznacznie określone. Mówimy zaś, że jest niejasna (mętna),
gdy tak nie jest. O autorze (nie)jasnej wypowiedzi mówimy, że wypowiada
się (nie)jasno.
O jasności lub niejasności i mętności wyrażenia możemy mówić jako
o pewnej nierelatywnej cesze tego wyrażenia. Może jednak być tak, że wy-
rażenie, które jest jasne w sensie absolutnym (nierelatywnym), nie jest jasne
subiektywnie, czyli nie jest jasne dla kogoś.
Definicja 1.12. Znaczenie wyrażenia jest jasne dla kogoś wtedy i tylko
wtedy, gdy ten ktoś to wyrażenie rozumie w dokładnie jeden określony spo-
sób. Jest zaś niejasne dla kogoś, kto tego wyrażenia nie rozumie lub nie
rozumie w pełni.
Język służy nie tylko do komunikowania faktów, lecz także naszej wobec
nich postawy. Kiedy mówię: „Nie jest prawdą, że dzisiaj jest wtorek”, neguję
zachodzenie, istnienie pewnej sytuacji. W tej sprawie ktoś może mieć inne
zdanie. Różnimy się wówczas co do faktów. Kiedy mówię: „Dzisiaj mamy
dobrą pogodę”, to wyrażam pewną postawę, wypowiadam ocenę pogody.
Ktoś inny może inaczej oceniać dzisiejszą pogodę. Różnimy się więc co do
postawy, oceny. Może być tak, że:
1. dwoje ludzi ani nie różni się co do faktu, ani nie różni się wobec niego
postawą;
Dwie osoby lubiące słoneczną pogodę i będące na wczasach mogą być
np. zgodne co do stanu pogody i w ocenie tej pogody.
2. dwoje ludzi nie różni się co do stwierdzenia pewnego faktu, a różni się
jego oceną;
Dwie osoby, z których jedna lubi słoneczną i bezdeszczową pogodę i jest
na wczasach, a druga prowadzi gospodarstwo rolne, w którym uprawy
wymagają znacznej ilości wilgoci, mogą być np. zgodne co do stanu
pogody — że jest słonecznie i bezdeszczowo — a różnić się w ocenie
tej pogody.
4. dwoje ludzi różni się zarówno w sprawie faktu, jak i postawą wobec
niego.
Jedna osoba może np. uważać, że Jan umie włamywać się do kas pan-
cernych, a druga, że nie. Osoba, która uważa, że Jan umie włamywać
się do kas pancernych może tę umiejętność oceniać pozytywnie a osoba,
która ma inne zdanie w sprawie faktu — oceniać negatywnie. Może
też być tak, że osoba, która uważa, że Jan umie włamywać się do kas
pancernych, umiejętność tę ocenia negatywnie, a osoba, która uważa,
że Jan nie potrafi włamywać się do kas pancernych — pozytywnie.
Zadania
Zadanie 1.8. Podaj przykłady wyrażeń mających ten sam sens deskryptywny
a różne sensy emocjonalne.
Zadanie 1.9. W wybranym tekście zastąp słowa nacechowane negatywnie
przez słowa emocjonalnie neutralne a następnie przez nacechowane pozy-
tywnie.
Zadanie 1.10. Wskaż różnicę pomiędzy:
Zadanie 1.11. Jak pod wpływem publicystyki może zmieniać się sens emo-
cjonalny wyrazu „ciemnogród”?
Zadanie 1.12. Wskaż różnicę między nazwami „Włochy” i „Italia”.
Zadanie 1.13. W jakiej roli występuje słowo „logiczna” w wyrażeniu „logiczna
przesłanka”.
Zadanie 1.14. Czy w przekonaniu wypowiadającego zwrot: „nie wstydzę się
przyznać, że jestem liberałem” wyraz „liberał” jest nacechowany emocjonal-
nie?
2
W języku środowiska sportowego obowiązują określone zasady podawania wyniku me-
czu w zależności od tego, która drużyna to drużyną gospodarzy, a która gości. Tu mamy
na uwadze język potoczny, który nie narzuca w tym względzie specjalnych zasad.
1.2. BUDOWA I ZNACZENIE WYRAŻEŃ 35
1. $$$
2. $#
3. $#$%
4. {$#
5. %$ %}
1. $$$
2. $#
3. $#$%
4. {$#
1.3. KATEGORIE WYRAŻEŃ 37
Zadania
Zadanie 1.22. Wskaż niektóre wyrazy, które należą do tej samej kategorii
składniowej co „i”.
Zadanie 1.23. Czy może być tak, że jakieś wyrażenie należy do różnych
kategorii?
Zadanie 1.24. Czy jeżeli wyrażenie w 1 należy do tej samej kategorii skła-
dniowej, co wyrażenie w 2 , to wyrażenie w 2 należy do tej samej kategorii
składniowej, co wyrażenie w 1 ?
Zadanie 1.25. Czy, jeżeli wyrażenie w 1 należy do tej samej kategorii skła-
dniowej, co wyrażenie w 2 , a w 2 należy do tej samej kategorii składniowej co
wyrażenie w 3 , to wyrażenie w 1 należy do tej samej kategorii składniowej co
wyrażenie w 3 ?
wieloznaczne. Dopóki nie wiemy, jaki sąd należy wiązać z takim wyrażeniem,
dopóty nie możemy ani twierdzić, że jest ono prawdziwe, ani twierdzić, że
jest ono fałszywe. Może się bowiem zdarzyć, że wzięte w jednym znacze-
niu jest zdaniem prawdziwym, a wzięte w innym znaczeniu, jest zdaniem
fałszywym.
Zwrot:
można by przetłumaczyć:
jest prawdziwe w jednym okresie historycznym nie musi być takie w innym
czasie. Zdanie prawdziwe dla ludzi jednej kultury nie musi być takie dla
ludzie innej tradycji. Grupa społeczna, klasa, a nawet płeć, ma swoje prawdy,
które nie są prawdami innych grup.
Zgodnie z klasową koncepcją prawdy odrzucano jako burżuazyjne pseu-
donauki np. teorię względności i genetykę. Podział ten utrzymał się naj-
dłużej tam, gdzie sprawdzanie trwa najdłużej (ale i koszty są największe):
w dziedzinie nauk społecznych.
Współcześnie wielu zwolenników ma feminizm. Na przykład femini-
styczna matematyka w związku z mniejszym naciskiem na męską koncepcję
„dowodu” ma zrewolucjonizować świat i doprowadzić do rozwiązania dotąd
nierozwiązywalnych problemów. Pogląd ten ma znajdować oparcie w kon-
cepcji matematyki Stephen’a Wolframa.
Rozstrzygnięcia w zakresie rozumienia prawdy mają dalekosiężne konse-
kwencje filozoficzne i światopoglądowe. Ci, którzy opowiadają się za kore-
spondencyjną koncepcją prawdy, w etyce opowiadają się za etycznym reali-
zmem. Zadaniem etyki jest poszukiwanie i uzasadnianie absolutnych prawd
moralnych. Normy etyczne są powszechne, tzn. obowiązują bez względu
na czas historyczny, kulturę, grupę społeczną itp. Ci, którzy przyjmują re-
latywistyczne rozumienie prawdy mogą w zgodzie z tak rozumianą prawdą
głosić relatywizm moralny. Normy etyczne są różne w różnych czasach, róż-
nych kulturach itp. Gdy przyjmie się, że prawdziwe jest to, co większość
ludzi uważa za prawdziwe, to w sprawie norm moralnych można rozstrzygać
za pomocą referendum. Dla niektórych nawet wynika to z zasad demokra-
tycznego charakteru życia społecznego. Rozstrzygnięcia w kwestii etyki mają
istotne konsekwencje dla prawa.
Pytanie, co to jest prawda, które Piłat stawia stojącemu przed sądem
Chrystusowi, jest pytaniem, które musi stawiać sobie każdy.
Przyjęcie klasycznego rozumienia prawdy nie prowadzi do odrzucenia to-
lerancji jako tolerancji dla osób, czyli poszanowania ludzi bez względu na ich
poglądy, bez względu na to, czy mają, czy też nie mają racji.
W naszych rozważaniach stać będziemy na gruncie klasycznego rozumie-
nia prawdy. Dla logiki jest ono podstawowe. Zauważmy bowiem, że nawet
ci, którzy głoszą inne koncepcje, muszą stawiać pytanie, czy ich rozumienie
prawdy jest zgodne z rzeczywistością, a więc pytają o prawdziwość, w sensie
klasycznym, zdań, za pomocą których formułują swoją koncepcję.
Od prawdziwości i fałszywości odróżnić należy kategorie szczerości (praw-
domówności) i kłamstwa. Prawdziwość i fałszywość są obiektywnymi wła-
snościami zdań. O zdaniu możemy zaś orzekać, że jest szczere, lub że jest
kłamstwem, ze względu na kogoś, kto to zdanie wypowiada.
1.3. KATEGORIE WYRAŻEŃ 43
6
Rozważa się możliwość innych wartości logicznych niż prawda i fałsz. Badania nad
logikami więcej niż dwuwartościowymi, logikami wielowartościowymi, zostały zapocząt-
kowane przez J. Łukasiewicza i E. Posta. Wielowartościowe rachunki logiczne znajdują
zastosowanie w badaniach nad systemami logiki, mogą być wykorzystane dla opisu zagad-
nień technicznych lub — przez filozofów przyrody — dla lepszego zrozumienia niektórych
zjawisk, np. kwantowych. Jeśli chodzi o teorię rozumowań, to logiki wielowartościowe nie
spełniły oczekiwań ich twórców — naszym myśleniem «rządzi» logika dwuwartościowa.
1.3. KATEGORIE WYRAŻEŃ 45
pozostałych zdań w sensie logicznym, czyli zdań, które nie są ani analityczne,
ani wewnętrznie kontradyktoryczne.
Definicja 1.33. Zdanie syntetyczne to zdanie, stwierdzenie prawdziwości
którego wymaga poznawczego kontaktu z rzeczywistością, o której jest to
zdanie.
Zdaniem syntetycznym jest „Jan Kowalski jest ojcem Piotra Kowalskiego”.
Ustalenie ojcostwa nie jest proste. Nie jest jednak w ogóle możliwe na pod-
stawie samych znaczeń wyrażeń i budowy zdania.
Znaczenie i budowa zdań mogą być źródłem pewnych związków między
nimi.
Definicja 1.34. Zdanie α jest logicznie równoważne zdaniu β wtedy
i tylko wtedy, gdy analityczne jest zdanie „α wtedy i tylko wtedy, gdy β”.
Zdania równoznaczne są logicznie równoważne. Przykładem zdań lo-
gicznie równoważnych są „Warszawa jest stolicą Polski” i „stolicą Polski jest
Warszawa”. Dwa zdania tworzą parę zdań logicznie równoważnych wówczas,
gdy na mocy ich znaczenia i budowy wykluczone jest, aby było możliwe, że
jedno z nich jest prawdziwe, a drugie fałszywe. Zdania logicznie równoważne
mogą być bądź współprawdziwe, bądź współfałszywe. Zdaniami logicznie
równoważnymi są więc również „Białystok jest stolicą Polski” i „stolicą Pol-
ski jest Białystok”. Każde zdanie jest logicznie równoważne samemu sobie.
Zdaniami logicznie równoważnymi są „α ∧ β” i „β ∧ α”.
Definicja 1.35. Zdanie α jest sprzeczne ze zdaniem β wtedy i tylko wtedy,
gdy zdanie „α wtedy i tylko wtedy, gdy β” jest zdaniem wewnętrznie sprzecz-
nym.
Przykładem zdań sprzecznych mogą być zdania: „Warszawa jest stolicą
Polski”, „Warszawa nie jest stolicą Polski”. Dwa zdania tworzą parę zdań
sprzecznych wtedy i tylko wtedy, gdy na mocy znaczenia wykluczona jest
możliwość ich współprawdziwości i wykluczona jest możliwość ich współfał-
szywości. Zdaniami sprzecznymi są więc zawsze zdanie i jego negacja: α,
nie-α. Zdaniami sprzecznymi są jednak nie tylko takie zdania. Sprzeczne są
zdania: „każdy student ma wykłady z logiki”, „niektórzy studenci nie mają
wykładów z logiki” 7 .
Definicja 1.36. Zdanie α dopełnia się ze zdaniem β wtedy i tylko wtedy,
gdy zdanie „α lub β” jest zdaniem analitycznym.
7
Zdanie to (na mocy prawa De Morgana) jest logicznie równoważne negacji zdania
„każdy student ma wykłady z logiki”.
1.3. KATEGORIE WYRAŻEŃ 47
Zadania
Zadanie 1.26. Czy kategorie: postępow e, współczesne, tak sądzi większość
ludzi, są «konkurentami» kategorii prawdy?
Zadanie 1.27. Podaj jeszcze inne niż wymienione w zad. 1.26 powody, dla
których niektórzy uznają zdania.
Zadanie 1.28. Podaj przykład tekstu, w którym występują zdania fałszywe
i zdania prawdziwe oraz żadne z tych zdań nie wyklucza się z innymi.
Zadanie 1.29. Czy świadek zeznający pod przysięgą może być ukarany, gdy:
1. kłamie?
2. mówi nieprawdę?
4. Wiem, co wiem.
15. Fałsz jest fałszem, niezależnie jak dawny; prawda jest prawdą, cho-
ciażby zrodziła się wczoraj.
20. To, że wszystko jest inne, nie znaczy, że coś się zmieniło.
21. Byłem zdrowy przez całe życie oprócz kilku ostatnich lat, gdy choruję
na serce.
29. Istnieję.
1. Nieprawda, że α;
2. α lub β;
3. α i β;
4. Jeżeli α, to β;
6. Każde x jest P;
7. Niektóre x są P;
9. Niektóre x nie są P.
Zadanie 1.32. Czy prawdziwe może być zdanie „to, co mówię nie jest prawdą” 8 ?
Zadanie 1.33. Nieomylnym jest ktoś, kto w wypadku dowolnego zdania α
na pytanie, czy wie, że α, jeśli α jest fałszywe, odpowiada, że nie wie. Czy
można być nieomylnym?
Zadanie 1.34. Wszechwiedzącym jest ktoś, kto w wypadku dowolnego zdania
α na pytanie, czy wie, że α, jeśli α jest prawdziwe, odpowiada, że wie. Czy
można być wszechwiedzącym?
1.3.2 Nazwa
Drugą, obok zdań, ważną kategorią wyrażeń są nazwy. Wyrażenia: „krze-
sło”, „stół”, „Jan”, „najwyższy budynek świata”, „nauczyciel matematyki” są
nazwami.
Nazw używamy do wskazywania przedmiotów: osób, rzeczy, przedmiotów
abstrakcyjnych. To, do wskazania jakich przedmiotów nazwy można użyć,
jest składnikiem znajomości języka.
8
Por. o paradoksie kłamcy w części 2.5.8 pt. Paradoksy logiczne.
50 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
Definicja 1.49. Treścią pełną nazwy jest zbiór cech, które łącznie przy-
sługują każdemu jej desygnatowi.
Nazwy są równoznaczne wtedy i tylko wtedy, gdy nie różnią się treścią.
W zbiorze wszystkich cech można wyróżnić takie, które same w pełni
charakteryzują zakres nazwy. Będzie to treść charakterystyczna.
Supozycje
Nazwy mogą być użyte na różne sposoby, w logice tradycyjnej określane jako
supozycje11 . Sposoby te charakteryzowane są przez to, do wskazania czego
nazwa została użyta.
Definicja 1.53. Nazwa użyta jest w supozycji naturalnej (suppositio na-
turalis) wtedy i tylko wtedy, gdy odnosi się do każdego ze swoich desygnatów.
W zdaniu „człowiek jest śmiertelny” nazwa „człowiek” odnosi się do każ-
dego swojego desygnatu. Zdanie „człowiek jest śmiertelny” jest więc równo-
ważne zdaniu „każdy człowiek jest śmiertelny”.
Definicja 1.54. Nazwa użyta jest w supozycji przedmiotowej (suppo-
sitio personalis) wtedy i tylko wtedy, gdy odnosi się do jednego ze swoich
desygnatów.
W zdaniu „widzę człowieka” nazwa „człowiek” odnosi się do jednego ze
swoich desygnatów.
Definicja 1.55. Nazwa użyta jest w supozycji formalnej (suppositio sim-
plex, zwanej też suppositio formalis) wtedy i tylko wtedy, gdy użyta jest jako
nazwa gatunku wszystkich i tylko swoich desygnatów.
11
Supponere — po łacinie — zastępować, podstawiać, podkładać.
56 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
Prawdą jest, że „człowiek” jest nazwą, a nie jest prawdą, że człowiek jest
nazwą. W języku pisanym — co tu praktykujemy — użycie wyrażenia w su-
pozycji materialnej zaznaczamy ujmując je w cudzysłowy12 . W wypadku,
gdy wyrażenie użyte w supozycji materialnej występuje w innym wyrażeniu
użytym w supozycji materialnej będziemy stosować: ‘, ’.
W języku mówionym nie wypowiada się cudzysłowu. Użycie jednak wy-
rażenia przez poprzedzenie go np. słowem „wyrażenie” tworzy kontekst,
w którym to wyrażenie należy brać jako użyte w supozycji materialnej. Gdy
mówię: „krzesło pisze się przez erzet” to kontekst wskazuje na użycie wyrazu
„krzesło” w supozycji materialnej mimo, że brak formalnych wyróżników
takiego użycia. Tego rodzaju praktyka rezygnowania z użycia formalnych
wskaźników użycia wyrażenia w supozycji materialnej jest stosowana także
w języku pisanym i to również przez logików. Można tak postąpić, gdy kon-
tekst jednoznacznie wskazuje na to, w jakiej supozycji wyrażenie jest użyte
a użycie cudzysłowu raczej utrudniało by percepcję tekstu.
x ∈ (A ∪ B)
wtedy i tylko wtedy, gdy
x ∈ A lub x ∈ B.
x ∈ (A ∩ B)
wtedy i tylko wtedy, gdy
x ∈ A i x ∈ B.
Zbiór A∩B jest zakresem nazwy „A i B”. Na przykład zakresem nazwy „stu-
dent i sportowiec” jest przecięcie zakresu nazwy „student” i zakresu nazwy
„sportowiec”.
Dopełnieniem do zbioru uniwersalnego zakresu nazwy „A” jest zbiór A0
taki, że
x ∈ A0
wtedy i tylko wtedy, gdy
x 6∈ A.
58 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
x∈A\B
wtedy i tylko wtedy, gdy
x ∈ A i x 6∈ B.
czyli:
(logika AN D prawo) AN D (N OT matematyka).
2. dowolny przedmiot jest albo nie jest desygnatem danej nazwy (nazwa
ma ostry zakres),
A
B
A = B
U
A
+
B
A ⊃ B
Nazwa „człowiek” jest nadrzędna w stosunku do nazwy „nauczyciel”. Każdy
nauczyciel jest człowiekiem, lecz nie każdy człowiek jest nauczycielem.
60 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
U
B
+
A
A ⊂ B
B
A + + +
A ⊃⊂ B
Krzyżują się nazwy „nauczyciel” i „inwalida”; nie krzyżują się nazwy „wo-
jewództwo” i „gmina”.
U
B
A⊃⊂ B
A
B
A ∪ B = U
Nazwy „A” i „B” dopełniają się wtedy i tylko wtedy, gdy ich suma teo-
riomnogościowa jest równa zbiorowi uniwersalnemu. Jeśli zbiorem uniwer-
salnym jest zbiór liczb całkowitych, to nazwami pozostającymi w stosunku
podprzeciwieństwa są „liczba całkowita mniejsza od 10” i „liczba całkowita
dodatnia”. Jeśli zbiorem uniwersalnym jest zbiór państw, to nazwami pod-
przeciwnymi są „państwo o gospodarce wolnorynkowej” i „państwo nieeuro-
pejskie”.
U
A
A ∪ B = U, A ∩ B = ∅
Nazwy „A” i „B” są sprzeczne wtedy i tylko wtedy, gdy sumą ich zakresów
jest zbiór uniwersalny a ich iloczynem teoriomnogościowym jest zbiór pusty.
W wypadku, gdy zbiorem uniwersalnym jest zbiór liczb naturalnych, to na-
zwami sprzecznymi są „liczba parzysta” i „liczba nieparzysta”. Każda liczba
naturalna jest bądź parzysta, bądź nieparzysta, a ponadto żadna liczba nie
1.3. KATEGORIE WYRAŻEŃ 63
Podział nazw
Nazwy ze względu na budowę dzielimy, tak jak wyrażenia w ogóle, na proste
i złożone.
Definicja 1.67. Nazwa złożona składa się z więcej niż jednego wyraz.
Definicja 1.86. Nazwa jest ostra wtedy i tylko wtedy, gdy zgodnie z re-
gułami znaczeniowymi dowolny przedmiot należy albo nie należy do zakresu
tej nazwy.
Definicja 1.87. Nazwa jest nieostra wtedy i tylko wtedy, gdy są przed-
mioty, które, nie naruszając reguł znaczeniowych, użytkownik języka może,
ale nie musi uznać za jej desygnaty.
według: na:
1. liczby wyrazów składowych — proste i złożone
2. policzalności desygnatów — policzalne i niepoliczalne
3. stosunku do uniwersum — uniwersalne, nieuniwersalne
4. liczby desygnatów — ogólne, jednostkowe i puste
5. sposobu wskazywania
desygnatów — generalne i indywidualne
6. tego, do czego odnoszą się — konkretne i abstrakcyjne
7. struktury desygnatów — zbiorowe i niezbiorowe
8. określoności zakresu — ostre i nieostre
9. wskazywania przez
znaczenie na stosunek — relatywne i absolutne
10. wskazywania przez
znaczenie na brak
jakiejś cechy desygnatów — prywatywne i nieprywatywne
11. określoności treści — wyraźne i niewyraźne
Zadania
Zadanie 1.35. Co jest desygnatem nazwy „krzesło” a co nazwy „‘krzesło’ ”?
Zadanie 1.36. W jakiej supozycji użyta jest nazwa „zając” w wyrażeniu:
„zając jest popularny w Polsce”?
Zadanie 1.37. Czy czasownik jest rzeczownikiem? Czy „czasownik” jest rze-
czownikiem?
Zadanie 1.38. Wskaż różnicę znaczeniową pomiędzy nazwami „liczba” i „cy-
fra”.
Zadanie 1.39. Podaj przykłady wyrażeń metajęzykowych w:
1. języku polskim;
2. języku prawa.
1. „drzewo”, „las”;
2. „generał”, „pułkownik”;
3. „gmina”, „województwo”;
4. „gmina”, „powiat”.
1. „dobry”, „niedobry”?
2. „prawdziwy”, „nieprawdziwy’ ?
3. „przyjaciel”, „nieprzyjaciel”?
i wystarcza, aby Jan był mężem Zofii, czyli aby między Janem a Zofią zacho-
dziła relacja (zachodził stosunek) bycia mężem. W formalnej teorii relacji
mówi się o tym, że para uporządkowana, której pierwszym członem jest Jan
a drugim Zofia należy do relacji bycia mężem.
(a1 , . . . , an ).
17
W teorii mnogości {a1 , a2 , . . . } to zbiór, którego wszystkimi elementami są: a1 , a2 , . . . .
1.3. KATEGORIE WYRAŻEŃ 75
x(R ◦ S)y wtedy i tylko wtedy, gdy istnieje z (∈ U) takie, że xRz i zSy.
to xm = ym .
1.3. KATEGORIE WYRAŻEŃ 83
ceny biletu nie jest długość trasy. Dwie osoby jadące w tym samym prze-
dziale, mające te same uprawnienia do zniżek, po poinformowaniu się, że
zapłaciły tyle samo za bilet oraz wsiadły na tej samej stacji i jadą bez prze-
siadki nie mogą na tej podstawie wnioskować, że wysiądą na tej samej stacji
(ceny biletów naliczane są według stref). Opłata za rozmowę telefoniczną
jest funkcją czasu rozmowy. Jednak czas rozmowy nie jest funkcją ceny:
informacja o opłacie za rozmowę telefoniczną przy naliczaniu np. minuto-
wym i strefowym nie pozwala na określenie czasu rozmowy. Zależność czasu
rozmowy od ceny rozmowy telefonicznej nie jest funkcją.
1 2 3 4
1 + +
2 + +
3 + +
4 +
Dane Nazwisko i imię są typu znakowego. Dane egz. ust., egz. pis., ocena
końcowa są typu liczbowego.
Zadania
Zadanie 1.46. Podaj przykład predykatu trójargumentowego.
Zadanie 1.47. Wskaż pole relacji bycia dłużnikiem.
Zadanie 1.48. Wskaż konwers relacji:
1. bycia dłużnikiem,
2. bycia małżonkiem,
2. bycia podwładnym.
Zadanie 1.50. Co to za relacja?
{(0, 1), (0, 2), (0, 3), . . . , (1, 2), (1, 3), (1, 4), . . . , . . . , (n, n + 1), (n, n + 2),
(n, n + 3), . . . }
Zadanie 1.51. Czy relacja bycia nauczycielem jest funkcją?
Zadanie 1.52. Czy cena biletu kolejowego jest w Polsce funkcją:
2. wieku podróżnego?
3. zawodu podróżnego?
5. rodzaju pociągu?
Zadanie 1.60. Czy są dwa identyczne przedmioty? Jeśli tak, to wskaż je.
88 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
1.3.4 Spójniki
Ze zdań możemy budować zdania. W każdym języku istnieją różne sposoby
tworzenia zdań ze zdań. Służyć temu celowi mogą wyrażenia (w grama-
tyce nazywane spójnikami i partykułami) lub zestawienie zdań (połączenie
zdań składowych wraz z użyciem w języku mówionym stosownej intonacji,
a w języku pisanym odpowiedniej interpunkcji). W języku polskim istnieje
sto kilkadziesiąt wyrazów, które w połączeniu ze zdaniami tworzą zdania.
Słowo „lub” może być użyte do połączenia zdania „Jan kocha Zosię” ze
zdaniem „Jan kocha Marysię”. Z takiego połączenia otrzymujemy zdanie „Jan
kocha Zosię lub Jan kocha Marysię”. Zdanie to zwykle zapisujemy jako „Jan
kocha Zosię lub Marysię”. Zdanie „Jan kocha Zosię i Marysię” jest zdaniem
otrzymanym przez połączenie naszych zdań spójnikiem „i”. Spójnikiem nie
jest „ jest”. Wyrażenie, które jest spójnikiem w sensie logicznym, nie musi
być spójnikiem w sensie gramatycznym. Podobnie, nie wszystkie spójniki
w sensie gramatycznym są wyrażeniami służącymi do budowy zdań z innych
zdań, a więc nie wszystkie spójniki w sensie gramatycznym są spójnikami
w sensie logicznym.
Spójniki dzieli się ze względu na liczbę ich argumentów. Spójnik jest
jednoargumentowy, gdy z jednym zdaniem tworzy zdanie. Przykładem spój-
nika jednoargumentowego są wyrażenia: „nieprawda, że . . . ”, „możliwe, że
. . . ”. Spójniki dwuargumentowe to: „. . . lub . . . ”, „. . . i . . . ”, „ jeżeli . . . , to
. . . ”, „. . . wtedy i tylko wtedy, gdy . . . ”, „z tego, że . . . wynika, że . . . ”.
„Jan kocha Zosię” i „Jan kocha Marysię” to zdania proste. Zdanie „Jan
kocha Zosię i Marysię” jest zaś zdaniem złożonym.
20
Por. przypis 15 na stronie 72.
1.3. KATEGORIE WYRAŻEŃ 89
Spójniki prawdziwościowe
Definicja 1.128. Jednoargumentowy spójnik jest spójnikiem negacji wtedy
i tylko wtedy, gdy zdanie złożone zbudowane za pomocą tego spójnika jest:
Zdanie „nieprawda, że Jan jest studentem” jest negacją zdania „Jan jest
studentem”. Podobnie jest ze zdaniem „Jan nie jest studentem”. Negację zda-
nia β będziemy zapisywali: nie-β. W języku logiki formalnej, w rachunkach
logicznych, zapisuje się ją: ¬ β.
Zdanie i jego negacja tworzą parę zdań sprzecznych. Znaczy to, że przy-
najmniej jedno z nich jest prawdziwe — jest to treścią zasady wyłączonego
środka — i że przynajmniej jedno z nich jest fałszywe — jest to treścią za-
sady niesprzeczności.
Zauważmy, że negacja negacji zdania jest logicznie równoważna temu zda-
niu. Fakt ten jest treścią zasady podwójnego przeczenia. W niektórych
językach naturalnych, np. w łacinie i w niemieckim podwójnego przeczenia
używa się dla stwierdzenia bardziej stanowczego uznania zdania podwójnie
zaprzeczanego. W języku polskim samo zaprzeczenie wyrażane bywa za po-
mocą kilku „zaprzeczeń”, a czasem wielość przeczeń służy do wypowiedzenia
bardziej stanowczego odrzucenia zdania zaprzeczanego. Ta ostatnia sytuacja
ma miejsce, gdy zamiast powiedzieć: „nie widziałem go” powiemy: „nigdy
nie widziałem go”.
Zdanie „Jan jest nauczycielem lub pracuje w kuratorium oświaty” jest al-
ternatywą zdań „Jan jest nauczycielem” i „Jan pracuje w kuratorium oświaty”.
Kolejność argumentów w alternatywie nie ma znaczenia dla jej wartości lo-
gicznej. Alternatywę zdań β i γ będziemy zapisywali: β lub γ. W rachunkach
logicznych alternatywę tę zapisuje się: β ∨ γ.
Zauważmy, że zdanie o postaci alternatywy zwykliśmy wygłaszać wów-
czas, gdy nie wiemy, które ze zdań-argumentów jest prawdziwe. Na przykład
mówię: „Jan studiuje prawo lub ekonomię”, gdy nie wiem, czy Jan studiuje
prawo, czy też ekonomię, a jednak wiem, że Jan studiuje prawo lub ekono-
mię. Gdy jednak wiem, że Jan studiuje prawo, a mówię: „Jan studiuje prawo
lub ekonomię”, to mówię mniej niż wiem. Moja wypowiedź pozostaje wszak
prawdziwa, jeśli prawdą jest, że Jan studiuje prawo. Podobnie będzie w wy-
padku, gdy wiedząc, że Jan studiuje prawo i że studiuje ekonomię mówię:
„Jan studiuje prawo lub ekonomię”.
Spójnika „lub” używa się, gdy nie wie się które ze zdań-argumentów al-
ternatywy jest prawdziwe i nie ma podstaw do wykluczenia, że wszystkie
zdania-argumenty są prawdziwe. Zdarza się jednak, że są podstawy dla wy-
kluczenia możliwości współprawdziwości branych pod uwagę zdań. Aby ten
fakt zakomunikować tylko za pomocą spójnika, potrzebny jest spójnik alter-
natywy rozłącznej.
Definicja 1.132. Dwuargumentowy spójnik jest spójnikiem alternatywy
rozłącznej wtedy i tylko wtedy, gdy zdanie złożone zbudowane za pomocą
tego spójnika jest:
1. prawdziwe, gdy dokładnie jedno ze zdań-argumentów jest prawdziwe,
się np. frazy: „albo . . . , albo. . . ”. W wypowiedzi typu: „podlega karze pozba-
wienia wolności lub grzywny, albo obu tych kar” słowo „lub” potraktowane
jest tak, jakby wyrażało spójnik alternatywy rozłącznej. W zdaniu „bez cła
wolno przywieźć jedną butelkę wódki albo dwie butelki wina” wyraz „albo”
użyty jest jako spójnik alternatywy rozłącznej. Ktoś, kto przywozi jedną
butelkę wódki i dwie butelki wina zobowiązany jest zapłacić cło. Inaczej by-
łoby, gdyby przepis był sformułowany za pomocą spójnika „lub”, czyli gdyby
brzmiał: „bez cła wolno przywieźć jedną butelkę wódki lub dwie butelki
wina”.
Mówimy: „ani mnie to grzeje, ani ziębi”, „ani widu, ani słychu”. Mówimy
„ani Jan nie jest zdolny, ani nie jest pracowity”, choć w istocie to złożenie
zdań „Jan jest zdolny” i „Jan jest pracowity” rozumiemy tak, jak złożenie
zdań za pomocą „ani. . . , ani. . . ” bez słówka „nie”.
Definicja 1.134. Dwuargumentowy spójnik jest spójnikiem binegacji
(podwójnego przeczenia, funktorem Łukasiewicza) wtedy i tylko wtedy,
gdy zdanie złożone zabudowane za pomocą tego spójnika jest:
1. prawdziwe, gdy oba zdania-argumenty są fałszywe,
1. przyczynowo-skutkowy,
Taka sytuacja ma miejsce w wypadku zdań: „ jeżeli na ciało działa
niezrównoważona siła, to ciało porusza się ruchem przyśpieszonym”,
„ jeżeli będziesz palił, to będziesz ponosił szkodę na zdrowiu”.
2. strukturalny,
Związek taki zachodzi w wypadku zdań: „ jeżeli dzisiaj jest poniedzia-
łek, to jutro będzie wtorek”, „ jeżeli spojrzysz na Mnicha od strony
Morskiego Oka, to na lewo zobaczysz Mniszka”. Związek strukturalny
to związek zachodzący ze względu na stosunek przestrzenny, czasowy,
stosunek zależności służbowej itp.
3. tetyczny,
Związek tetyczny to związek powstały z ustanowienia. Tego rodzaju
związek występuje w wypadku zdań: „Jeżeli jest się studentem, to
można uzyskać odroczenie od służby wojskowej”, „Jeżeli prowadzi się
działalność gospodarczą, to należy płacić podatki”.
4. wynikania,
Jest to związek, który stanowi szczególny przedmiot zainteresowań lo-
giki. O stosunku wynikania między zdaniami będzie mowa w związku
1.3. KATEGORIE WYRAŻEŃ 95
1. prawdziwe, gdy
Zdanie „liczba a jest podzielna przez 3 wtedy i tylko wtedy, gdy suma
jej cyfr jest podzielna przez 3” jest równoważnością. Zdania „liczba a jest
podzielna przez 3” i „suma cyfr liczby a jest podzielna przez 3” są sobie
równoważne. Równoważność należy odróżniać od równoznaczności. Zdania
mające to samo znaczenie, zdania równoznaczne, w myśl podanej definicji
równoważności są sobie równoważne. Zależność odwrotna nie zachodzi. Nie
wszystkie zdania równoważne są równoznaczne. Zdanie „liczba a jest po-
dzielna przez 3” nie jest równoznaczne ze zdaniem „suma cyfr liczby a jest
podzielna przez 3”. Równoważność zdań β i γ będziemy zapisywali: β wtedy
i tylko wtedy, gdy γ. W języku symbolicznym logiki formalnej zapisuje się
to zaś: β ⇔ γ.
1.3. KATEGORIE WYRAŻEŃ 97
Zadania
Zadanie 1.61. Podaj niektóre wyrażenia języka polskiego mogące pełnić rolę
spójnika:
1. negacji,
2. alternatywy,
3. alternatywy rozłącznej,
4. binegacji,
5. koniunkcji,
6. dysjunkcji,
7. implikacji,
8. implikacji odwrotnej,
9. równoważności?
1.3. KATEGORIE WYRAŻEŃ 101
2. powiadamiasz i przychodzisz,
Zadanie 1.66. Masz cztery karty. Na jednej stronie każdej z nich jest litera
a na drugiej cyfra. Karty leżą na stole. Na widocznej stronie znajdują się,
kolejno: A, 1, B, 2. Stawiasz hipotezę, że:
102 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
Które karty musisz odkryć, aby mieć całkowitą pewność, że hipoteza jest
prawdziwa, jeśli tych kart powinieneś odkryć jak najmniej?
Zadanie 1.67. Na pewnej wyspie mieszkają ludzie, którzy zawsze mówią
prawdę i ludzie, którzy zawsze mówią nieprawdę. Na rozdrożu dwóch dróg,
z których jedna prowadzi do stolicy kraju stoi tubylec. Jakie jedno pytanie
należy mu zadać, aby po usłyszeniu odpowiedzi „tak” albo „nie” wiedzieć,
która droga prowadzi do stolicy kraju?
Słówka modalne
w innym sensie, np. moralnym. To, co jest konieczne w sensie logicznym, jest
konieczne w każdym innym sensie, ale nie na odwrót: to, co jest konieczne
w jakimś sensie nie musi być konieczne w sensie logicznym.
Możemy mówić o sposobach zachodzenia sytuacji, czyli modalnościach
fizycznych, praktycznych, moralnych, normatywnych itp. Modalność ale-
tyczna21 (logiczna, metafizyczna) odnosi do sposobu zachodzenia sytuacji.
Modalność epistemiczna22 odnosi do sposobu poznania. Modalność deon-
tyczna23 dotyczy sposobu obowiązywania zasad moralnych i prawnych. Mo-
dalność egzystencjalna dotyczy sposobu istnienia.
Kiedy będziemy mówili tu o możliwości i konieczności, będziemy mieli
na uwadze ich rozumienie, jako możliwości i konieczności logicznych.
Definicja 1.155. Zdaniem modalnym jest zdanie, które oprócz tego, że
stwierdza zachodzenie pewnej sytuacji mówi też o sposobie jej zachodzenia.
Z punktu widzenia modalności zdania dzieli się na asertoryczne, apodyk-
tyczne i problematyczne.
Definicja 1.156. Zdanie asertoryczne to zdanie, które stwierdza zacho-
dzenie pewnej sytuacji (bez określenia sposobu jej zachodzenia, modalności).
Zdaniem asertorycznym jest wyrażenie „Jan jest prawnikiem”.
Definicja 1.157. Zdanie apodyktyczne to zdanie (modalne), które stwier-
dza konieczność lub niemożliwość pewnej sytuacji.
Zdaniami apodyktycznymi są: „niemożliwe, że Jan był wczoraj w kinie”,
„konieczne jest uzyskanie zaliczenia z logiki”, „podatnik musi rozliczyć się
z podatku do końca kwietnia”.
Definicja 1.158. Zdanie problematyczne to zdanie (modalne), które
stwierdza niekonieczność (przygodność) lub możliwość pewnej sytuacji.
Zdaniami problematycznymi są: „możliwe, że Jan był wczoraj w kinie”,
„testament nie musi być sporządzony przez notariusza”.
Zdania modalne tworzymy za pomocą słówek modalnych. Słówka mo-
dalne są spójnikami jednoargumentowymi.
Definicja 1.159. Jednoargumentowy spójnik jest spójnikiem możliwości
wtedy i tylko wtedy, gdy zdanie złożone zbudowane za pomocą tego spójnika
jest:
21
Greckie „aletheia” znaczy tyle, co „prawda”.
22
Greckie „episteme” znaczy tyle, co „poznanie”, „wiedza”.
23
Greckie „deon” znaczy tyle, co „powinność”.
1.3. KATEGORIE WYRAŻEŃ 105
podporz¹dkowanie
podporz¹dkowanie
sp Ͼ
rz o
e n
cz
cz
e n
rz o
sp Ͼ
♦α ♦ ¬α
podprzeciwieñstwo
Zadania
Zadanie 1.68. Dla jakich znaczeń „mógł” fałszywe jest zdanie „Jan mógł
okraść Piotra”?
Zadanie 1.69. Jakie znaczenia ma zdanie: „nikt nie mógł dosiąść konia Alek-
sandra Wielkiego”?
Zadanie 1.70. Jaką wartość logiczną ma zdanie „konieczne, że α” jeżeli α jest
zdaniem:
1. analitycznym?
2. wewnętrznie kontradyktorycznym?
3. syntetycznym?
1. analitycznym,
2. kontradyktorycznym,
3. syntetycznym?
Zadanie 1.72. Dla jakiego znaczenia „konieczne” prawdą jest, że „ jeżeli nie
jest konieczne, że α, to konieczne jest, że nie-α”?
Zadanie 1.73. Przeanalizuj poniższy tekst i odpowiedz na następujące pyta-
nia:
podporz¹dkowanie
sp Ͼ
rz o
e
czn
cz
r ze n
o
sp Ͼ
∃vφ ∃v¬φ
podprzeciwieñstwo
Zadania
Zadanie 1.75. Wskaż różnicę między zdaniami: „Każde wyrażenie języka J
należy do tylko jednej kategorii składniowej.”, „Wyrażenia języka J należą
do tylko jednej kategorii składniowej.”
112 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
Zadanie 1.80. Wskaż różnicę znaczeń słówek „każdy” i „wszyscy” (podaj zda-
nia, w których słówka ten nie są wymienialne bez zmiany znaczeń tych zdań).
1.3. KATEGORIE WYRAŻEŃ 113
Zadania
Zadanie 1.81. Spójnik jest prefiksem, jeśli pisany jest przed argumentami,
infiksem — jeśli pisany jest między argumentami, a sufiksem, gdy jest pi-
sany po swoich argumentach. Pokaż, że w wypadku języka (formalnego),
w którym wszystkie spójniki są prefiksami i w wypadku języka (formal-
nego), którego wszystkie spójniki są sufikasami dla jednoznacznego zapisu
zdań zbyteczne jest stosowanie nawiasów dla wskazania argumentów spój-
nika. Uwzględnij fakt, że każdy spójnik ma określoną argumentowość.
Zadanie 1.82. Wskaż możliwe rozumienia wybranego zdania ze względu na
sposób akcentowania.
Zadanie 1.83. Co jest powodem wieloznaczności wypowiedzi:
1. Sprawcą czynu jest ojciec Jana, który jest dobrze znany sądowi.
2. Pozwany powinien płacić 100 zł renty alimentacyjnej łącznie z dodat-
kiem rodzinnym.
3. Skazano Jana i Pawła lub Piotra.
4. W wypadku znalezienia niewypału należy powiadomić policję lub organ
administracji publicznej, zabezpieczając go przedtem kołkami i dru-
tem.
5. Urlopy dla matek wychowujących dzieci do lat dwóch.
6. Przyjmę gosposię do dwóch osób plus dziecko.
7. Z powodu likwidacji przedsiębiorstwa na korzystnych warunkach, sprze-
dam surowiec i aparaturę.
8. Poszukuje się sekretarza dla adwokata, posiadającego umiejętność ko-
rzystania z komputera, bez nałogów.
9. Na wycieczce nauczyłem się odróżniać wronę i gawrona od siebie.
10. Sąd zakończył postępowanie dowodowe i wydał wyrok nazajutrz.
11. Kontrola prezesa była szczegółowa.
12. Kryzys spowodował chaos gospodarczy.
13. Promotorem pracy magisterskiej za zgodą rady wydziału może być
starszy wykładowca lub specjalista spoza uczelni ze stopniem doktora
(fragment regulaminu studiów jednej z wyższych uczelni).
1.3. KATEGORIE WYRAŻEŃ 117
Zadanie 1.84. Jak rozumiemy zdanie „według policji kierowca był prawdo-
podobnie trzeźwy”?
Zadanie 1.85. Wiedząc, że filozof Croce miał na imię Benedetto wskaż sposób
uniknięcia wieloznaczności przy czytaniu tekstu?: Croce a filozofia współcze-
sna.
1.3.7 Tekst
Put it before them briefly so they will read it, clearly so
they will appreciate it, picturesquely so they will remem-
ber it and, above all, accurately so they will be guided
by its light.
Joseph Pulitzer
Struktura tekstu
Podobnie jak w wypadku zdań budową tekstu rządzą pewne reguły «syn-
taktyczne». Tekst ma swoją «gramatykę». Zdaniom przysługuje znaczenie.
To, jakie jest to znaczenie wyznaczone jest przez znaczenia składających
się na nie wyrazów i to jak te wyrazy składają się na zdanie, przez struk-
turę zdania. Gdyby znaczenie tekstu było prostym zsumowaniem znaczeń
118 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
Semantyka tekstu
Fakt, że T spełnia warunki poprawności syntaktycznej, czyli jest tekstem nie
przesądza tego, czy tekst ten ma sens, znaczenie. Najprościej mówiąc tekst
T jest semantycznie poprawny wtedy i tylko wtedy, gdy każda jego jednostka
tekstowa tworzy sensowną całość.
Tytuł powinien być adekwatny do tematu, czyli temat winien być zakre-
sem tytułu. Tytuł: Dodawanie i odejmowanie w zbiorze liczb naturalnych
jest adekwatny dla tematu hN, +, ·i. Tytuł ten jest za szeroki dla tematu
124 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
hN, +i, zaś za wąski dla tematu hQ, +, ·i. Dla tematu hQ, +i jest za szeroki
i za wąski zarazem.
4. niedopowiedzenie.
126 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
Autor tekstu, jeśli jego intencją jest zakomunikowanie komuś czegoś, wi-
nien uwzględnić poziom znajomości języka przez tego kogoś. Inaczej pisze
się dla osób, które są dziećmi, inaczej dla osób, które ukończyły tylko szkołę
podstawową, inaczej dla osób, które mają tylko maturę, a jeszcze inaczej
do absolwentów szkół wyższych, inaczej dla specjalistów. Owszem, absol-
went szkoły wyższej zrozumie tekst, którego odbiorcą ma być dziecko, lecz
tekst ten — jeśli pominąć proste sprawy życiowe — nie jest z pewnością
najlepszym sposobem komunikowania się z nim. Naruszona będzie bowiem
zasada ekonomii, aby tekst wypowiedzieć możliwie najkrócej. Dziecko ma
prawo nie rozumieć tekstu, który jest przeznaczony do osoby z wyższym
wykształceniem, w którym występują słowa, których znaczeń może ono nie
znać. Prawnik, lekarz, urzędnik powinni to mieć na uwadze i tego, czy zo-
stali właściwie zrozumiani nie opierać na „tak” swojego słuchacza. Wielu
ludzi bowiem z nieśmiałości przytaknie, choć naprawdę niewiele rozumie.
Od rozumienia zaś może wiele zależeć. Na przykład pacjent, który nie do
końca lub źle zrozumiał lekarza może zaszkodzić swojemu zdrowiu na własną
rękę próbując zinterpretować zalecenia lekarza. Prawnik i urzędnik muszą
mieć pewność, że interesant prawidłowo zrozumiał to, co mieli mu do przeka-
zania. Zarówno w wypadku lekarza, jak prawnika i urzędnika jest to kwestia
etycznego wykonywania przez nich funkcji społecznych.
Treść wyrażeń ma charakter subiektywny. Dwie osoby mogą temu sa-
memu wyrażeniu użytemu w tym samym sensie przypisywać różną treść.
Autor tekstu winien konstruować tekst tak, aby wyrażenia były wyraźne,
czyli, aby miały określoną treść. Niewyraźność występujących wyrażeń daje
okazję dla nadania im przez odbiorcę treści, która w danym momencie od-
powiada intencjom odbiorcy. Treść nazwy „burza” dla kogoś, kto nie ma
wykształcenia i żył w bliskim kontakcie z przyrodą jest inna niż dla osoby
wykształconej, która nie miała okazji przeżyć burzy w otwartej przestrzeni.
Treść nazwy „wojna” będzie inna dla osób, które jej doświadczyły, a inna dla
osób, które wiedzą o wojnie tylko z historii i doniesień prasowych. Używając
tych wyrazów należy mieć na uwadze treści, które odbiorca tekstu będzie
z nimi wiązał.
Wieloznaczność jest zjawiskiem wszechobecnym w języku naturalnym
lecz nie tylko, np. w języku matematyki znane z arytmetyki symbole: +, −
są wieloznaczne — mogą być użyte jako symbole operacji arytmetycznych
lub symbole, odpowiednio, liczby dodatniej i ujemnej. Wieloznaczność może
dotyczyć różnych jednostek językowych: wyrazów, zdań i tekstów. Znaczenie
wyrażeń języka zależy nie tylko od tych wyrażeń, lecz również od okoliczności
obiektywnych i okoliczności subiektywnych, psychologicznych.
W tekście, który w intencji jego twórcy ma być jednoznaczny, każde wy-
1.4. BŁĘDY W SŁOWNYM PRZEKAZYWANIU MYŚLI 127
rażenie w tym miejscu, w którym jest użyte, powinno mieć dokładnie jedno
znaczenie. To samo wyrażenie może wystąpić w tekście w wielu znaczeniach,
lecz w każdym wypadku winno być użyte w tak odpowiednio dobranym kon-
tekście, aby zakładając sensowność całości tekstu można mu było w poszcze-
gólnych miejscach użycia przypisać dokładnie jedno znaczenie. Wyrażenie,
które ma potencjalnie wiele znaczeń winno więc być użyte tak, aby było
aktualnie jednoznaczne. W tekście spójnym musi być jasne, w jakim zna-
czeniu w danym miejscu wyrażenie jest użyte. Tekst „zepsuł się zamek i będę
musiał prosić ślusarza o pomoc” zawiera mający więcej niż jedno znaczenie
wyraz „zamek”. Ponieważ jednak tylko przy rozumieniu słowa „zamek” jako
odnoszącego się do zamka drzwiowego ta wypowiedź jest dorzeczna, a przy
innych jawnie niedorzeczna, to nie ma potrzeby rozbudowywania jej o dopo-
wiedzenie, o jakiego rodzaju zamek chodzi. Powinniśmy więc — kierując się
postulatem ekonomii — zrezygnować z bliższych dookreśleń jakiegoś wielo-
znacznego słowa, jeżeli to nie utrudnia rozumienia tego tekstu lub nie czyni
tego tekstu wieloznacznym. O autorze tekstu zakłada się, że nie wygłasza
jawnych głupstw, i podobnie o odbiorcy tekstu, że życzliwie podchodzi do
jego rozumienia.
W tekście: „W ruinach zamku natrafiliśmy na drzwi. Niestety, zamek był
tak zardzewiały, że nie udało się nam go otworzyć”, słowo „zamek” występuje
w dwóch znaczeniach. W wypadku każdego wystąpienia reguły znaczeniowe
języka i wiedza, którą mamy prawo zakładać u odbiorcy tekstu, dopuszczają
dokładnie jedno znaczenie, które możemy przypisać temu słowu. Gdyby
ktoś tej wiedzy nie posiadał lub ją ignorował, mógłby na podstawie przy-
toczonego tekstu twierdzić, że nie dość, że zamek był w ruinie, to jeszcze
był zardzewiały. W takim wypadku powiedzielibyśmy, że został popełniony
błąd ekwiwokacji.
Bywają sytuacje, że wypowiedź ze względu na kontekst jest jednoznaczna,
jednak może dawać okazję do skojarzeń niekoniecznie oczekiwanych przez
autora wypowiedzi. Przykładem może być tekst wygłoszony przez spra-
wozdawcę z zawodów kolarskich (Wyścig Pokoju): „Jedzie Szozda, cudowne
dziecko dwóch pedałów!”.
Definicja 1.170. Niech wyrażenie w użyte jest w tekście T w jednym miej-
scu w znaczeniu z1 , a w innym miejscu w znaczeniu z2 różnym od znaczenia
z1 . Ktoś popełnia błąd ekwiwokacji wówczas i tylko, gdy wyrażeniu w
w jednym i w drugim miejscu jego użycia przypisuje to samo znaczenie.
Wyrażenie występujące w tekście faktycznie w różnych znaczeniach, może
być w tym tekście traktowane jako mające tylko jedno znaczenie. O takim
tekście powiemy, że zawiera błąd ekwiwokacji. Jest tak w wypadku tekstu:
128 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
Pierwsze w tym tekście wystąpienie wyrazu „równe” jest użyciem tego wyrazu
w innym znaczeniu niż w wypadku jego drugiego wystąpienia. W pierwszym
wypadku przez „równość” rozumie się posiadanie tych samych cech, a w dru-
gim mowa o równości wobec prawa. Tekst straci swój wymiar argumentu,
gdy doprecyzujemy go stosując jednoznacznie określające wyrażenia:
Czym innym jest postęp w nauce, a czym innym postęp w życiu społecz-
nym i politycznym. Wyraz „postępowe” — szczególnie w kontekście pozy-
tywnie nacechowanych wyrazów „nauka” i „technika” — jest nacechowany
pozytywnie i może być wykorzystywany jako eufemistyczne określenie tych
sił społecznych, których zwykła nazwa nie budzi pozytywnych emocji, a na-
wet u niektórych może budzić emocje negatywne. A te przecież trudno mieć
w wypadku czegoś, co jest postępowe.
Źródłem wieloznaczności tekstu może być użycie wyrażeń systematycznie
wieloznacznych. Wieloznaczny jest tekst: „Jan spotkał Piotra. Nie wiedział
on, o czym z nim rozmawiać”, ponieważ nie wiadomo, do kogo odnosi się „on”
(i „nim”) — do Jana, czy do Piotra. W Oakland, mieście Jacka Londona,
1.4. BŁĘDY W SŁOWNYM PRZEKAZYWANIU MYŚLI 129
Widząc karteczkę z napisem „wrócę za chwilę” nie wiemy, kiedy wróci jego
autor, tym bardziej że i wyraz „chwila” nie jest w miarę jednolicie rozu-
miany. W przytoczonych tekstach występują słówka okazjonalne. Kontekst
ich użycia nie dookreśla wystarczająco ich znaczenia. Teksty te pozostają
więc wieloznaczne.
Wieloznaczne jest zdanie „Jan gra w karty”. Nie wiadomo bowiem, czy
Jan gra teraz, czy też teraz nie gra, lecz umie grać. Tekst: „Ja przygotowuję
teraz kolację. Jan gra w karty” ujednoznacznia to zdanie. Jest jasne, że
chodzi o „gra” w znaczeniu aktualnym.
Powodem problemów ze zrozumieniem tekstu może być używanie słó-
wek kwantyfikujących bez wyraźnych racji i bez potrzeby. Chcę na przykład
omówić błąd amfibolii. Nasuwa się myśl, aby rozpocząć: „częstym powodem
wieloznaczności . . . ”, a przecież nie ma żadnych racji dla stwierdzenia, że
jest to częsty powód — czy ktoś przeprowadzał w ogóle badania, które po-
zwoliłyby to stwierdzić? Nie ma też potrzeby mówienia o tym, czy często,
czy też nie. Błąd amfibolii można omówić bez uwzględniania częstości jego
popełniania.
Powodem wieloznaczności tekstu bywa niemożność określenia, w jakiej
supozycji użyte jest dane wyrażenie. Może tak być w wypadku zdania „kot
lubi się z psem”. Jeśli „kot” i „pies” użyte są w supozycji naturalnej, czyli
zdanie „kot lubi się z psem” znaczy tyle samo, co „każdy pies lubi każdego
psa”, to zgodnie z naszą potoczną wiedzą jest to zdanie fałszywe. Wiemy
jednak, że zdarza się, że kot lubi się z psem. Zatem, jeśli „pies” i „kot”
odnoszą się w tym zdaniu do jakiegoś psa i jakiegoś kota, czyli obie nazwy
„pies” i „kot” są użyte w supozycji przedmiotowej, to zdanie to może być
prawdziwe. Znaczy ono bowiem wówczas tyle, co „ten oto kot lubi tego oto
psa”.
Tekst może być wieloznaczny z powodu wystąpienia w nim wieloznacz-
nego zdania, którego wieloznaczność ma źródło w niedookreślonej strukturze
składniowej, czyli zdania, w którym został popełniony błąd amfibolii. Wie-
loznaczne jest zdanie „każdy człowiek nie jest szczęśliwy”. W zależności od
tego, jak dookreślimy związki składniowe, możemy je rozumieć jako stwier-
130 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
nie jest jasne, czy każdy z uczestników wycieczki miał jednoosobowy ka-
jak, czy też jednoosobowy kajak był dla wszystkich. Porównajmy zdanie
„wszystkie nowo wybudowane domy znajdowały się na działce o powierzchni
300 m2 ” ze zdaniem „wszystkie nowo wybudowane domy znajdowały się na
trzy hektarowej działce”. W wypadku pierwszego zdania możemy się domy-
ślać, że każdy dom z osobna znajdował się na działce o powierzchni 300 m2 ,
zaś w wypadku drugiego zdania, że wszystkie domy łącznie znajdowały się
na działce o powierzchni trzech hektarów. Jest to jednak wynik naszej do-
myślności oparty o znajomość realiów. Nie wynika to zaś z samej treści
zdań.
Źródłem wieloznaczności tekstu może być niedookreślenie zasięgu działa-
nia niektórych słówek, takich jak: „nie”, „tylko”, „przynajmniej”, „co najwy-
żej”. Z tego powodu wieloznaczna jest wypowiedź „Kup tylko jedną czekoladę
i dwa chleby” (podobnie będzie jeśli „tylko” zastąpimy przez „przynajmniej”
i „co najwyżej”). Nie wiadomo, czy „tylko” odnosi się do „ jedną czekoladę”,
czy odnosi się do „ jedną czekoladę i dwa chleby”.
Słówka modalne: „możliwe”, „konieczne” itp. są wieloznaczne. Ich użycie
może być źródłem wieloznaczności tekstu. „Może” może znaczyć tyle, co:
„fizycznie możliwe”, „logicznie możliwe”, „dozwolone”. W rozmowie:
osoba (A) używa „można” w znaczeniu „ jest dozwolone”, zaś osoba (B) w zna-
czeniu „ jest fizycznie możliwe”.
Źródłem wieloznaczności tekstu może być niedopowiedzenie.
1.4. BŁĘDY W SŁOWNYM PRZEKAZYWANIU MYŚLI 131
Może się zdarzyć, że wskazówki tego, czego należy się domyślić, są na tyle
niedookreślone, że odbiorca tekstu rozumie go inaczej niż to było w zamiarze
autora. Kiedy nauczyciel prowadzący ze studentami ćwiczenia mówi „proszę
przygotować kartki”, to pozostawia domyślności studentów, o jakie kartki
chodzi. Sytuacja wskazuje, że chodzi o czyste kartki do napisania spraw-
dzianu. Student, który wziąłby zapisaną kartkę, domyśliłby się znaczenia
wypowiedzi niezgodnego z intencją nauczyciela. Nasze zwykłe wypowiedzi
są pełne niedopowiedzeń, a każdy zwykł dopowiadać, jak mu korzystniej.
Żona mówiąc mężowi, aby kupił coś smacznego na kolację, musi liczyć się
z tym, że efekt realizacji będzie różny od tego, który byłby, gdyby to samo
polecenie miała wykonać jej dziesięcioletnia córka.
To, co niedopowiedziane w komunikacji werbalnej może być dopowie-
dziane w sposób niewerbalny. Zasada ekonomii nakazywałaby, aby konstru-
ując tekst możliwie najkrótszy (ale spełniający warunki, o których tu mó-
wimy) uwzględnić nie tylko kontekst sytuacyjny, lecz również towarzyszącą
jego przekazowi komunikację niewerbalną.
Źródłem niezrozumienia lub zrozumienia niezgodnego z intencją autora
może być wystąpienie w tekście wyrażeń, które oprócz znaczenia dosłownego
mają znaczenie niedosłowne, jak jest to w wypadku idiomów lub dosłownego
rozumienia jakiegoś fragmentu, który ma być brany w tym tekście w zna-
czeniu obrazowym. Idiomy szczególny kłopot sprawiają osobom niedosta-
tecznie obznajomionym z językiem. Na trudność tę napotykamy więc przede
wszystkim w wypadku tekstów obcojęzycznych. Wypowiedzi obrazowe mają
znaczenie dla wartości literackiej tekstu i mogą sprzyjać rozumieniu myśli,
którą dany tekst ma przedstawiać. Jednocześnie jednak kryją niebezpie-
czeństwo dosłownego ich rozumienia. Kiedy mówię: „ty karmisz swoje dzieci
ananasami, a mnie dla moich na chleb nie stać”, to przecież ani nie mówię
o ananasach, ani o chlebie, czyli nie mam na uwadze dosłownego znaczenia
wyrazów „ananas” i „chleb”.
Fakt, że mimo wystąpienia w tekście zdań dopuszczających różne ich
rozumienie, tekst może być jednoznaczny, daje okazję do nadużyć lub po-
myłek. Fragment tekstu, cytat, wzięty poza swoim kontekstem, może być
wieloznaczny. Może się zdarzyć też, że taki fragment umieszczony w in-
nym kontekście uzyskuje znaczenie różne od znaczenia, które miał w tekście,
z którego jest cytatem. Wykorzystywane jest to szczególnie w dziedzinie spo-
łecznej i politycznej. Polityk musi się mieć na baczności, aby nie powiedzieć
132 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
Redundantność sama przez się nie jest wadą. Staje się wadą, gdy brak
powodu dla powtórzenia. Powtórzenie nie służące niczemu wydłuża tylko
tekst, co przeczy zasadzie ekonomii wypowiedzi.
Tworząc tekst winniśmy troszczyć się o dobór takich słów, które trafnie,
prosto i krótko pozwolą wypowiedzieć naszą myśl. Wypowiedzi nie spełnia-
jące tego warunku «marnotrawią» słowa, a w życiu społecznym i politycznym
nie sprowadza się to tylko do marnotrawienia słów. Ile to razy słyszy się:
„Tak dużo mówiono, a tak mało powiedziano”. W szczególności należy uni-
kać frazesów, czyli wyrażeń, które pięknie brzmią, ale w gruncie rzeczy nic
nie znaczą. O co chodzi, gdy słyszymy?:
Oczywiście, można dopisać jeszcze wiele takich zdań niczego sensownego nie
wnosząc.
Jednym z czynników ułatwiających rozumienie tekstu jest styl. Ten pro-
blem wykracza poza logikę. Nie znaczy to, że nie ma punktów stycznych.
Jak się bowiem wydaje, łatwość rozumienia tekstu — jest to jedna z funkcji
dobrego stylu — uzyskuje się poprzez zapisanie zdań w kolejności zgodnej
z porządkiem wyznaczonym przez związki logiczne między tymi zdaniami.
Do takiego wniosku może prowadzić analiza przykładów. Jak się wydaje
teksty 1 i 2 oraz, odpowiednio, 3 i 4 nie różnią się sensem, który można im
przypisać, różnią się zaś łatwością rozumienia.
1. „Osiąganie celów możliwe jest tylko przez pracę albo szczęśliwy zbieg
okoliczności. Szczęśliwy zbieg okoliczności jest od nas niezależny. To,
że pracujemy, jest sprawą naszej decyzji. Zatem najpewniejszym spo-
sobem na sukces jest praca”.
4. „Mówi się o tym w dość dosadny sposób: Twardy tyłek jest przy ro-
kowaniach tak samo ważny jak bystra głowa. Cierpliwość zazwyczaj
ułatwia osiągnięcie celu. Zdarza się, że przy końcu posiedzenia, gdy
wszyscy są już zmęczeni, wnioski przechodzą dużo łatwiej”.
One small step for [a] man, one giant leap for mankind
Fakt, że mimo wielorakich błędów tekst może być właściwie rozumiany jest
wykorzystywany przez m.in. internautów. Korzystający z komunikatorów
136 ROZDZIAŁ 1. JĘZYK
Zadania
Zadanie 1.86. Co jest źródłem kłopotów mera?
Mer pewnego miasta na północy Normandii jednego wieczoru zderzył się
z przechodniem. Po tym zdarzeniu wydał zarządzenie zakazujące wychodze-
nia bez latarni wieczorem na ulicę. Mimo tego ponownie zderzył się z tym
samym mieszczaninem.
— Czy nie czytał Pan mojego zarządzenia? — zapytał mer srogo.
— Czytałem — odpowiedział Normandczyk — Oto moja latarnia.
— Ale w latarni nic nie ma!
— W zarządzeniu o tym mowy nie było.
Nazajutrz pojawiło się zarządzenie nakazujące, jeśli chce się wyjść wie-
czorem na ulicę, wstawić w latarnie świece. Tego samego wieczoru doszło do
ponownego zderzenia burmistrza z przechodniem.
— Gdzie latarnia?! — zakrzyczał mer.
— Oto ona, a w niej jest świeca.
— No tak, ale nie zapalona.
— W zarządzeniu nic nie było o zapaleniu świecy.
Mer musiał więc wydać nowe zarządzenie.
Zadanie 1.87. Co jest powodem możliwości różnego rozumienia wypowiedzi
prezydenta USA?
Terroryści nigdy nie przestają myśleć, w jaki sposób skrzywdzić
nasz kraj i naród. Ale i my też.
Zadanie 1.88. Czy poniższe wyrażenia są pleonazmami?:
2. kartka papieru,
Rozumowania i argumentacja
141
142 ROZDZIAŁ 2. ROZUMOWANIA I ARGUMENTACJA
Prawa takich nauk jak fizyka lub psychologia mają treści empiryczne.
Zdają sprawę z prawidłowości dających się stwierdzić na drodze poznania
doświadczalnego, Jeżeli sprawy mają się inaczej niż głosi prawo, to prawo
ulega modyfikacji lub nawet odrzuceniu jako błędne. Prawa logiki mają
charakter normatywny. Jeżeli coś — jakieś rozumowanie — nie przebiega
zgodnie z nimi, to rozumowanie a nie prawo jest błędne. Gdyby prawa
logiki były takimi prawami jak prawa psychologii, to ludzie nie popełnialiby
błędów logicznych. Skoro ludzie popełniają błędy logiczne, prawa logiki nie
determinują jednoznacznie przebiegu rozumowania.
Definicja 2.5. Teoria jest sprzeczna (system wiedzy jest sprzeczny) wtedy
i tylko wtedy, gdy dla pewnego zdania α jej twierdzeniami są zdania α i nie-
α.
Definicja 2.7. Teoria jest zupełna (system wiedzy jest zupełny) wtedy
i tylko wtedy, gdy z dowolnych dwu zdań α i nie-α co najmniej jedno jest
twierdzeniem tej teorii (należy do tego systemu wiedzy).
• pochodne-rozumowe,
• pochodne-faktyczne.
Uznanie zdania czy to w nauce, czy też przez kogoś, nie jest nieodwołalne.
Nauka zmienia się nie tylko przez zwiększanie zasobu twierdzeń, lecz też
przez odrzucanie pewnych wcześniej uznanych zdań, które w świetle nowych
danych przestały spełniać kryteria uznania. Tworzone są nowe teorie, które
lepiej niż stare opisują badaną rzeczywistość. Przykładem takiej teorii może
być Einsteinowska teoria względności, która trafniej niż Newtonowska fizyka
klasyczna opisuje świat fizyczny.
Podobnie jest z systemami przekonań. Są ludzie, którzy mimo oczywi-
stych racji nie zmieniają swoich przekonań. Są i tacy, którzy przekonania
zmieniają bez dostatecznych racji. Człowiekowi racjonalnemu obca jest za-
równo pierwsza jak i druga postawa. Zmienia on swe przekonania, gdy są ku
temu wystarczające racje.
W wypadku dołączania nowych zdań do zasobu wiedzy obiektywnej lub
subiektywnej mówimy o ekspansji. Kontrakcja wiedzy ma miejsce w wy-
padku odrzucania pewnych zdań. W wypadku zastępowania twierdzenia lub
przekonania przez jego negację mówimy o rewizji.
Zadania
Zadanie 2.1. Wskaż przesłanki i wniosek:
1. Można mieć za wiele. Ktoś kto ma jeden zegarek wie, która godzina;
ktoś kto ma dwa zegarki nigdy nie jest pewien.
3. Ktoś, kto wierzy w takie rzeczy musi być inteligentem; zwykły człowiek
nie mógłby być tak głupi.
2.2 Wynikanie
Szczególnym rodzajem stosunku uzasadniania, jaki może zachodzić między
przesłankami a wnioskiem (i ogólnie, między zdaniami) jest stosunek wyni-
kania.
Definicja 2.17. Zdanie α wynika ze zdań α1 , α2 , . . . , αn wtedy i tylko
wtedy, gdy nie jest logicznie możliwe, by wszystkie zdania α1 , α2 , . . . , αn
były prawdziwe, a zdanie α było fałszywe.
Przypomnijmy, że zdanie wewnętrznie kontradyktoryczne to zdanie fał-
szywe na mocy znaczeń wyrażeń, z których jest zbudowane. Nie jest więc
możliwa nawet do pomyślenia taka sytuacja, ze względu na którą zdanie to
byłoby prawdziwe. Wniosek wynika więc z przesłanek wtedy i tylko wtedy,
gdy koniunkcja przesłanek i negacji wniosku jest zdaniem wewnętrznie kon-
tradyktorycznym.
Definicja 2.18. Zdanie α wynika entymematycznie ze zdań α1 , α2 , . . . ,
αn wtedy i tylko wtedy, gdy wynika z tych zdań i powszechnie uznanych
zdań αn+1 , . . . , αm .
O wynikaniu entymematycznym mówimy więc w wypadku, gdy wniosek
wynika z przesłanek jawnych i przesłanek entymematycznych.
2.2. WYNIKANIE 153
2.3 Wnioskowanie
Omówimy teraz jeden z rodzajów rozumowań. Będą to wnioskowania. Teoria
wnioskowania jest podstawowa dla teorii rozumowania. Jej pojęcia i twier-
dzenia wykorzystywane są w teorii innych rodzajów rozumowań.
Jeżeli α, to β Jeżeli α, to β
α nie-β
Definicja 2.25. Zdanie, dla którego poszukuje się dowodu to teza tego
dowodu.
Zadania
Zadanie 2.5. Jesteś w kraju, w którym policjanci zawsze mówią prawdę,
a złodzieje zawsze mówią nieprawdę. Spotykasz dwoje ludzi, Pawła i Gawła.
Czy na podstawie tego, co tobie powiedzieli — zakładając, że każdy z nich
jest policjantem lub złodziejem — potrafisz wywnioskować kim oni są5 ?
11. Gaweł : Paweł jest policjantem wtedy i tylko kiedy jest nim jego brat.
Paweł : Niestety, mój brat jest złodziejem.
2. Jan nie pożyczył mi pieniędzy. Nie jest więc, jak myślałem, moim
dobrym kolegą.
6. Nie wiesz, kim był Bertrand Russell, a zatem nie interesujesz się filo-
zofią XX wieku.
7. Skoro nie czytałeś Nocy i dni, a znasz treść tej powieści, więc oglądałeś
jej adaptację filmową.
8. Ponieważ ceny wzrosły, więc jeśli podaż się nie zmieniła, to wzrósł
popyt.
3. stopień pewności, z jakim uznaje się wniosek, nie jest większy niż praw-
dopodobieństwo prawdziwości wniosku (określone dla danych przesła-
nek).
N (B ∩ A)
P(A/B) = ,
N (B)
gdzie N X jest liczbą elementów zbioru X .
Zwykle przy określaniu prawdopodobieństwa kierujemy się jednak in-
tuicją i doświadczeniem życiowym. Postępujemy tak również w sprawach
ważnych. Biegły powołany przez sąd np. w sprawie o sfałszowanie pod-
pisu mówi o prawdopodobieństwie tego, że badany przez niego podpis jest
fałszywy. Jest to prawdopodobieństwo psychologiczne tego zdarzenia.
Doświadczenie życiowe i poziom wykształcenia różnie kształtują intu-
icję. Różne oszacowania prawdopodobieństwa psychologicznego mogą stać
się powodem sporu. Wielki polski matematyk Hugo Steinhaus radzi w grach
liczbowych takich jak totolotek zakreślać psychologicznie najmniej prawdo-
podobne układy liczb, wówczas bowiem wzrasta szansa na wysoką wygraną
bez zmiany szansy na wygraną w ogóle. Możliwość, że wygra układ:
[1, 2, 3, 4, 5, 6]
pożarów).
Wśród wnioskowań uprawdopodobniających wyróżniamy wnioskowania
redukcyjne.
Zadania
Zadanie 2.17. Wskaż sposoby zwiększenia prawdopodobieństwa wniosku opi-
sane w poniższym tekście.
Długoterminowe prognozy pogody nigdy nie będą dokładne. Możemy
jednak spokojnie ufać prognozom pogody na najbliższe trzy dni.
Krótkoterminowe prognozy pogody, obejmujące około trzech dni, są wia-
rygodne. Gorzej jest z prognozami tygodniowymi, natomiast prognozy dłu-
goterminowe są niewiele więcej warte niż przepowiednie starych górali.
Możemy liczyć na to, że w przyszłości będzie można w miarę dokład-
nie przewidzieć pogodę z najwyżej dwutygodniowym wyprzedzeniem. Na
dłuższy okres nie będzie to możliwe.
Próby prognozowania, jak będzie wyglądała np. najbliższa zima, opierają
się jedynie na tym, co mówi nam nasze doświadczenie, statystyki, co wynika
z danych.
Precyzyjne prognozy długoterminowe są niemożliwe w związku z naturą
samej atmosfery. Jest ona bardzo niestabilna. Wystarczy jeden czynnik, by
nagle zaczęła działać w zupełnie innym trybie. Nawet bardzo mały bodziec
może wywołać olbrzymie zmiany.
Można za to oczekiwać coraz lepszych prognoz kilkudniowych. Bardzo
szybki rozwój komputerów i modeli obliczeniowych pomagają coraz trafniej
prognozować pogodę. Coraz lepiej rozumiemy też różne zjawiska fizyczne,
determinujące pogodę, np. te, które zachodzą w chmurach.
Aby prognozować pogodę, nie wystarczy jednak znajomość jej stanu
w danej chwili i prowadzenie pomiarów. Trzeba umieć rozwiązywać rów-
nania, dotyczące praw fizyki atmosfery. Rozwiązywanie tych równań w co-
dziennej praktyce umożliwił dopiero rozwój komputerów.
z pasażerami runął do Atlantyku, chciano znać powód, dla którego się tak
stało. W jednym i drugim wypadku — choroby «wściekłych krów» i tragedii
samolotu — stawiano hipotezy, czyli przypuszczenia, co do przyczyn. Na
podstawie zdań stwierdzających fakty wnioskowano o zdaniu stwierdzają-
cym przyczynę. Przy tym chodziło o takie zdanie stwierdzające przyczynę,
z którego wynikałyby wszystkie zdania stwierdzające fakty. Naukowiec chce
stawiać trafne hipotezy. Policjant jest tym bardziej ceniony, im częściej udaje
mu się rozwiązać «kryminalną zagadkę», czyli postawić taką hipotezę, której
nie udaje się nikomu obalić.
1. występują przesłanki
Zdania „ten oto kawałek substancji to sól” i „znajdująca się w tym oto
naczyniu ciecz to woda” określają rodzaje przedmiotów. Zdanie „ten oto
9
W literaturze spotyka się użycie terminu „wnioskowanie indukcyjne” w znaczeniu,
które tu zostało nadane wyrażeniu „wnioskowanie uprawdopodobniające”.
174 ROZDZIAŁ 2. ROZUMOWANIA I ARGUMENTACJA
kawałek substancji rozpuszcza się w cieczy znajdującej się w tym oto naczy-
niu” stwierdza pewną prawidłowość o rozważanych przedmiotach. Zdanie
„sól rozpuszcza się w wodzie” orzeka tę prawidłowość o wszystkich przedmio-
tach rozważanych rodzajów.
Definicja 2.32. Przesłanka w indukcji enumeracyjnej, która stwierdza przy-
należność n przedmiotów do rodzajów R1 , R2 , . . . , Rn oraz stwierdza, że dla
tych n przedmiotów zachodzi prawidłowość P to przesłanka indukcyjna.
Przesłankę indukcyjną można sformułować jako implikację. Będzie więc
miała postać:
indukcję matematyczną jest to, aby elementy Z można było ustawić tak, jak
liczby naturalne: w ciąg z elementem pierwszym i ściśle określonym miejscem
każdego elementu. Jak w wypadku liczb naturalnych będzie więc można mó-
wić o pierwszym, drugim itd. elemencie zbioru Z, inaczej mówiąc elementy
zbioru Z dają się ustawić w ciąg: a1 , a2 , . . . ,.
Definicja 2.35. Wnioskowanie przez indukcję matematyczną o wy-
razach ciągu: a1 , a2 , . . . , że mają cechę P to wnioskowanie, w którym na
podstawie przesłanki stwierdzającej, że:
1. prawidłowość P zachodzi dla a1 , czyli prawdą jest, że P(a1 ),
oraz przesłanki stwierdzającej, że
1 + 2 + · · · + n = [n(n + 1)]/2.
[1(1 + 1)]/2 = 1
[1 + 2 + · · · + k] = [k(k + 1)]/2.
Oczywiście:
1. chleba,
Definicja 2.37. Próba losowa to taka próba, w której każdy element po-
pulacji ma jednakowe szanse bycia elementem tej próby.
Zadania
Zadanie 2.18. Wskaż w poniższych tekstach wnioskowania redukcyjne.
ogórki. 99,9% ludzi umierających na raka jadło ogórki. 99,7% ludzi, którzy
zginęli w wypadkach, czy to drogowych, czy lotniczych, jadło ogórki. 93,1%
przestępców pochodzi z rodzin, w których jedzono ogórki.
Zadanie 2.20. Podaj przykład wnioskowania uprawdopodobniającego, w któ-
rym dołączenie nowej przesłanki:
1. wzmacnia wniosek,
2. osłabia wniosek,
3. wyklucza wniosek.
wysnuć wiarygodne wnioski. Poza tym czy warto ufać odpowiedziom setek
anonimowych internautów w przypadku tak osobistego pytania?.
Firmy sondażowe zdają sobie doskonale sprawę, że respondenci nie zawsze
szczerze odpowiadają na zadane im pytania. Gdy mowa jest o alkoholu czy
papierosach, zaniżają ilości spożywanych używek, a zapytani o seks, chętnie
przechwalają się swoimi wyczynami.
Antonio Casaubon, przewodniczący Hiszpańskiej Federacji Stowarzyszeń
Seksuologicznych (FESS) wyjaśnia: „W tego typu ankietach mężczyźni chęt-
nie kłamią zawyżając swoje wyniki, podczas gdy kobiety — wręcz przeciwnie
— wolą je zaniżyć. Tym trudniej wydedukować, czy wynik badania zawiera
błąd. Ponadto musimy zdać sobie sprawę, że tego typu dane są tylko orien-
tacyjne”.
„Dlaczego mężczyźni kłamią?” — pytam. „Z powodu panującego stereo-
typu — słyszę w odpowiedzi. — W Hiszpanii wszyscy muszą być macho:
bardzo męscy i zdecydowani. Ponadto każdy z nas ma tendencję do udzie-
lania takiej odpowiedzi, jakiej się po nim można spodziewać. W rezultacie
podajemy nieprawdę, myląc nasze pragnienia z faktycznym stanem rzeczy”.
Ale dlaczego liczby są dla nas takie ważne? Częstotliwość współżycia sek-
sualnego zawsze była istotnym tematem. Dawniej sądzono, że zbyt częste
uprawianie miłości może prowadzić do poważnych szkód w naszym zdrowiu
fizycznym i psychicznym. Obecnie niepokoi nas, że nie staniemy na wyso-
kości zadania, a przyznanie się do częstej abstynencji może zostać uznane
za nienormalne. Zawsze istniały kryteria określające zalecaną częstotliwość
współżycia. Psychiatra Jesús Ramos zajmujący się seksuologią kliniczną
opisał modele zachowania zalecane w różnych epokach historycznych. Tal-
mud mówi, że mężczyzna, jeśli tylko zawód mu na to pozwala (gdy nie jest
marynarzem opuszczającym dom na długie tygodnie), powinien współżyć
ze swoją żoną codziennie. Jeden z listów świętego Pawła do Koryntian za-
leca, aby małżonkowie uprawiali seks z taką częstotliwością, która pozwoli
im trzymać na wodzy swoje grzeszne instynkty, gdyż nadmierna abstynencja
może dodatkowo rozniecić ich żądze.
Silvia de Bejar, autorka popularnonaukowych książek na temat seksual-
ności uważa, że nie powinniśmy oceniać naszej intymności za pomocą liczb.
Po pierwsze zupełnie niepotrzebnie zaczynamy wtedy porównywać się do in-
nych, a po drugie takie porównania mogą budzić nasz niepokój. Dlatego
pisarka radzi, aby każdy z nas postawił sobie pytanie: „Czy naprawdę wie-
rzysz w odpowiedzi pochodzące z internetowej ankiety?”.
Wiemy przecież doskonale, że w tego typu badaniach dochodzi do wstęp-
nej selekcji ankietowanej grupy i zazwyczaj pytania kierowane są do naj-
młodszych, najaktywniejszych członków społeczeństwa. Jest rzeczą zdumie-
190 ROZDZIAŁ 2. ROZUMOWANIA I ARGUMENTACJA
wającą, że tego typu ankiety odbijają się później tak wielkim echem w me-
diach. Pogoń za sensacją prowadzi do umieszczania na czołówkach takich oto
tytułów: „65 procent Hiszpanów kocha się w samochodzie!”, do czego mniej-
szymi literkami należałoby dopisać, że wcale nie zamienili oni na stałe łóżka
na samochód, tylko okazjonalnie zdarzyło im się uprawiać seks w samocho-
dzie. Albo: „11 procent mieszkańców Madrytu gotuje nago”, co nie znaczy,
że co dziesiąty madrileno jest zatwardziałym nudystą. Po prostu niektórzy
z nich przyznają, że kiedyś zdarzyło im się gotować coś bez ubrania.
Zadanie 2.25. Co sądzisz o wypowiedzi Gallupa?:
Z ⇒ Z1 .
Z1 ⇒ Z.
1. sprawność żarówki
i
Zjawisko może mieć więcej niż jeden warunek konieczny. Wszystkie wa-
runki konieczne mogą łącznie tworzyć warunek wystarczający. Każdy z wa-
runków 1 i 2 jest warunkiem koniecznym świecenia się żarówki. Łącznie
tworzą one warunek wystarczający. Jeśli tylko oba zjawiska, 1 i 2, będą
zachodziły, to żarówka będzie świecić.
Zjawisko może mieć więcej niż jeden warunek wystarczający. Na przy-
kład na niektórych kierunkach studiów, aby zostać studentem, wystarczy
zdać egzamin wstępny lub wystarczy być laureatem olimpiady przedmioto-
wej zgodnej z tym kierunkiem studiów. Pytanie, czy każde zjawisko musi
mieć jakiś warunek wystarczający, jest pytaniem ontologicznym i wiąże się
z zagadnieniem przyczynowości.
(Z ⇒ Z1 ) ∧ (Z1 ⇒ Z)
Zadania
Zadanie 2.28. W podanych typowych kontekstach mowa o związku przy-
czynowo-skutkowym. W każdym wypadku scharakteryzuj ten związek jako
warunek konieczny lub/i wystarczający oraz poprzez miejsce w łańcuchu
przyczynowo-skutkowym (przyczyna dalsza lub bliższa).
1. regułami dowodzenia
oraz
To, w jaki sposób wskazuje się sytuacje, w których jedno zjawisko zachodzi,
a drugie nie zachodzi różnicuje metody Milla.
Istotnym problemem praktycznym realizacji powyższej dyrektywy jest
wskazanie zjawisk Z1 , Z2 , . . . , Zn tak, aby wśród nich było zjawisko bę-
dące przyczyną zjawiska Z. Korzystając z zasady przyczynowości możemy
przyjąć, że wśród zjawisk towarzyszących zjawisku Z zawsze, kiedy tylko to
zjawisko wystąpi, będzie też miało miejsce zjawisko będące jego przyczyną.
Pozostawałby więc tylko problem identyfikacji zjawisk towarzyszących zja-
wisku Z. Należałoby przyjąć, że każde kilka zjawisk tworzy zjawisko zło-
żone. Takie zjawisko, które nie dawałoby się zanalizować jako złożone to
zjawisko proste. Gdyby więc były wskazane absolutnie wszystkie zjawiska
towarzyszące zjawisku Z, to na mocy zasady przyczynowości uprawnione
byłoby stwierdzenie, że wśród tych zjawisk znajduje się zjawisko będące
przyczyną Z. Jeżeli zaś tak nie jest, jeśli wymienione są tylko proste —
jeśli to jest możliwe — dające się wyróżnić zjawiska towarzyszące zjawisku
Z, to uprawnione jest stwierdzenie, że jakaś kombinacja tych zjawisk jest
przyczyną Z, zaś te, które tę kombinację tworzą, są jej częściami. Można
więc przyjąć, że wśród prostych zidentyfikowanych zjawisk towarzyszących
zjawisku Z jest przyczyna lub część przyczyny zjawiska Z. Tak czy owak,
przesłanka pa nie jest prosta w sformułowaniu. Nie tylko trafne pojęciowa-
nie, ale i trafne zaobserwowanie relewantnych zjawisk towarzyszących Z jest
ważne dla jej wyrażenia. Wszystko to wymaga dużego doświadczenia w dzie-
dzinie przedmiotowej, w której zamierza się stwierdzić zachodzenie związku
przyczynowo-skutkowego.
Mimo tego że wnioskowanie według kanonów Milla — tak jak tu zo-
stało przedstawione — jest wnioskowaniem dedukcyjnym, to jednak w wy-
padku, gdy przesłanka nie ma zagwarantowanej prawdziwości, również wnio-
sek nie może mieć zagwarantowanej prawdziwości — wniosku nie możemy
więc uznać z całą pewnością, obciążony jest bowiem wątpliwościami, które
2.3. WNIOSKOWANIE 201
budzi przesłanka. Wniosek zaś może być uznany w stopniu nie przewyższa-
jącym żadnego ze stopni pewności, z jakimi uznane są przesłanki.
Metoda zgodności
Lp. Z1 Z2 Z3 Z4 Z5 Z
1. + + + + − +
2. + + + − + +
3. + + − + + +
4. + − + + + +
Wniosek: Z1 ∴ Z.
Pod kątem wykorzystania kanonu jedynej zgodności warto przeanalizo-
wać list opublikowany w The Economist (24–30 września 1994):
„W Pańskim artykule Demokracja i wzrost (27 sierpnia), stwierdza Pan
korelację między wolnością a dobrobytem i dedukuje z tego korelację między
demokracją a dobrobytem. Jest to nietrafne.
Rzeczywistym źródłem dobrobytu nie jest demokracja, lecz praworząd-
ność. Jest prawdą, że praworządność jest w wysokim stopniu skorelowana
z politycznymi instytucjami liberalno-demokratycznymi, lecz daleki od ja-
sności jest związek przyczynowy. Jeśli cokolwiek historia sugeruje to to, że
praworządność jest pierwszym warunkiem szerokiej wolności obywatelskiej
w formie politycznej zwanej ‘demokracją’, a nie, że jest odwrotnie. Repu-
blikę Wenecką i Holandię pod Stanami Generalnymi trudno byłoby nazwać
opartymi na szerokiej bazie demokracjami, chociaż cieszyły się wyjątkową
prosperity.
Rosyjskie problemy nie są spowodowane przez zbyt wiele zbyt późno
zastosowanej demokracji: spowodowane są one przez trudności w przejściu
od «prawa» socjalistycznego do prawa «burżuazyjnego».”
Policja wykorzystuje metodę zgodności, kiedy np. w sprawach o włama-
nia zauważając, że dokonywane są tą samą metodą wnioskuje, że włamania
te dokonane zostały przez tę samą osobę lub tę samą grupę przestępczą.
W miejscu trzech przestępstw zabezpieczono wiele śladów. W każdym z tych
miejsc powtarzały się ślady jednej osoby. Czy policja może wnioskować, że
są to ślady przestępcy?
Dla lepszego zrozumienia wcześniej sygnalizowanych problemów z wła-
ściwą konceptualizacją i identyfikacją zjawisk towarzyszących zjawisku, któ-
rego przyczyny poszukujemy, warto rozważyć następujący żartobliwy przy-
kład zwykle przytaczany przez krytyków metod Milla w ogólności, a w szcze-
gólności metody zgodności. Był sobie pijak-naukowiec, wielki amator trun-
2.3. WNIOSKOWANIE 203
ków. Pijany był każdego wieczoru. Zrujnował zdrowie, karierę, stracił przy-
jaciół. Stwierdzając, że dalej tak być nie może, zdecydował się przeprowadzić
eksperyment, aby odkryć rzeczywistą przyczynę swojej częstej nietrzeźwości.
Przez pięć wieczorów rejestrował dane. Były to kolejno: szkocka z wodą so-
dową, burbon z wodą sodową, koniak z wodą sodową, rum z wodą sodową,
gin z wodą sodową. Według metody zgodności to popijanie wodą sodową
było przyczyną nietrzeźwości pijaka-naukowca.
Metoda różnicy
Podejmijmy na nowo przykład z dolegliwością żołądkową osób, które były
w kawiarni. Powiedzmy, że w kawiarni były dwie osoby. Jedna ma dolegli-
wość żołądkową, a druga nie. Okazuje się, że ta, która ma dolegliwość, jadła
lody i ciastko oraz piła kawę. Ta zaś osoba, która nie ma dolegliwości, jadła
tylko ciastko i piła kawę. Na podstawie tych danych wnioskujemy, że kon-
sumpcja lodów jest istotna dla dolegliwości żołądkowej; mówimy: zjedzenie
lodów jest przyczyną lub częścią przyczyny dolegliwości żołądkowej (częścią
— bo przyczyną mogło być «połączenie» lodów i ciastka).
Lp. Z1 Z2 Z3 Z4 Z5 Z
1. + + + + + +
2. − + + + + −
Wniosek: Z1 ∴ Z.
17
J. St. Mill formułuje ten kanon następująco: „If an instance in which the phenomenon
under investigation occurs, and an instance in which it does not occur, have every circum-
stance in common save one, that one occurring only in the former; the circumstance in
which alone the two instances differ, is the effect, or the cause, or an indispensable part
of the cause, of the phenomenon” (A System of Logic, s. 391).
204 ROZDZIAŁ 2. ROZUMOWANIA I ARGUMENTACJA
Lp. Z1 Z2 Z3 Z4 Z5 Z
1. + + + + − +
2. + + + − + +
3. + + − + + +
4. − + − − + −
Wniosek: Z1 ∴ Z.
Metoda reszt
Rozważmy na nowo wypadek dolegliwości żołądkowej. Niech tym razem
będzie to tylko jedna osoba, która ma tę dolegliwość. Powiedzmy, że osoba
ta skonsumowała lody, wypiła kawę i coca-colę. Aby określić przyczynę
może rozumować następująco: na pewno kawa i coca-cola nie zaszkodziły
(znane są skutki picia przez tę osobę kawy i coca-coli oraz skutki te nie
są dolegliwością żołądkową.), zatem zaszkodziły lody. To rozumowanie jest
przykładem wnioskowania zgodnego z metodą reszt.
1. + + + + + + + +
2. Z2 ∴ Z20
3. Z3 ∴ Z30
4. Z4 ∴ Z40
Wniosek: Z1 ∴ Z10 .
Jako wykorzystanie metody reszt daje się opisać jedno z największych od-
kryć astronomii matematycznej, jakim było odkrycie planety Neptun. Mia-
nowicie Leverrier w 1845 r., po stwierdzeniu poprawności wszystkich obliczeń
dotyczących ruchu planety Uran, dla wyjaśnienia niezgodności między wyni-
kami obliczeń a danymi obserwacyjnymi, przyjął istnienie nieznanej jeszcze
planety. Zjawiskiem-resztą, dla którego szukano przyczyny, były niezgodno-
ści między obliczoną i faktyczną orbitą planety Uran. Tym, co ze zjawisk
towarzyszących mogło wchodzić w grę, była nieznana dotąd planeta. Zgod-
nie z metodą reszt ta planeta miała być przyczyną «reszty». Dwudziestego
trzeciego września 1846 r. Galle, który dysponował odpowiednimi przyrzą-
dami obserwacyjnymi, kierując się wskazówkami Leverrier’a, w niespełna
godzinę odnalazł ciało nie zaznaczone na znanych wówczas mapach nieba.
Nowo odkrytą planetę nazwano „Neptunem”.
20
J. St. Mill formułuje ten kanon następująco: „Whatever phenomenon varies in any
manner, is either a cause or an effect of that phenomenon, or is connected with it through
some fact of causation” (A System of Logic, s. 401).
208 ROZDZIAŁ 2. ROZUMOWANIA I ARGUMENTACJA
Lp. Z1 Z2 Z3 Z4 Z5 Z
1. + + + + + +
2. Ã + + + + Ã
Wniosek: Z1 ∴ Z.
„Ô oznacza zmianę wielkości zjawiska.
Metoda zmian towarzyszących ma bardzo szerokie zastosowanie: rolnik
zauważa zależność między wielkością nawożenia a wielkością plonu; kupiec
obserwuje zależność między wielkością reklamy a popytem na towar; fizyk
opisuje zależność między ciśnieniem a objętością gazu. Metoda zmian to-
warzyszących wyróżnia się od pozostałych metod tym, że tamte pozwalają
stwierdzić zachodzenie bądź niezachodzenie związku przyczynowego, mają
zatem charakter jakościowy, ta zaś metoda wykorzystuje zależności między
wielkościami zjawisk, a więc ma charakter ilościowy. Jest w ogóle pierwszą
metodą ilościową. Jej zastosowanie wymaga znajomości metody pomiaru
lub sposobu oceny stopnia zmiany zjawiska.
Nasze dążenie do zrozumienia i kontrolowania świata, w którym żyjemy,
wyraża się ustalaniem związków przyczynowo-skutkowych. Chcemy mieć
prawa mające charakter zdań ogólnych, których uszczegółowieniami są zda-
nia stwierdzające poszczególne wypadki związku przyczynowo-skutkowego.
Metody Milla — z tego powodu, że wymagają uprzedniego przyjęcia alter-
natywy zdań, z których jedno jest «kandydatem» na prawo — bezpośred-
nio nie prowadzą do takich praw. Kanonom Milla nie można zatem przy-
pisać charakteru metody odkrywania praw przyczynowo-skutkowych. Co
najwyżej można im przypisać charakter metody eliminowania ewentualnych
«kandydatów» na takie prawa. Kanony Milla jako metody rozumowania
nie są metodami dającymi podstawę dla uznania z całą pewnością wniosku.
Wprawdzie wniosek wynika z przesłanek, jednak fakt, iż jedna z przesłanek,
mianowicie ta będąca alternatywą zdań ogólnych (pa , zdań «kandydatów» na
prawa) nie jest zdaniem, które mamy podstawy uznać z całą pewnością, po-
woduje, że nie mamy prawa uznania z całą pewnością wniosku. Metody Milla
opisują jednak rzeczywisty sposób postępowania w celu ustalenia związków
przyczynowo-skutkowych. Po prostu, w badaniach tych związków musimy
zadowalać się wynikami tylko z niepełnym stopniem pewności i tym, że sfor-
mułowania są zwykle tylko stwierdzeniami przypuszczeń, które ma badający
daną dziedzinę. Wnioskowanie według kanonów Milla nie daje prawa do
uznania wniosku z całą pewnością, a same metody nie prowadzą same przez
2.3. WNIOSKOWANIE 209
Zadania
Zadanie 2.32. Omów zastosowany kanon i jeśli rozumowanie jest niepo-
prawne wskaż błąd.
1. Pewien uczeń przedstawił hipotezę: stwierdził, że pająki mają organy
słuchowe w nogach. Położył schwytanego pająka na stole i zawołał, aby
biegł. Pająk biegł. Następnie młody eksperymentator urwał pająkowi
nogi. Położył go na stole i zawołał, aby biegł. Pająk nie biegł. Zatem
trafna jest hipoteza — po oderwaniu nóg pająk ogłuchł i nie słyszał
wołania chłopca.
2. Firma „Pollena Uroda” zaobserwowała stopniowy spadek obrotów w os-
tatnich latach. Aby ustalić przyczynę tego zjawiska firma zbadała po-
tencjalne źródła owej tendencji: reklamę, dystrybucję oraz same wy-
roby. Firma zaczęła od wykreowania nowej reklamy, lecz mimo zmian
obroty wciąż spadały. Następnie porównując swoje kanały dystrybucji
z kanałami innej firmy z tej samej branży doszła do wniosku, że jej
własne działają prawidłowo. Owe badania potwierdziły trzecią hipo-
tezę: spadek obrotów jest wywołany przez same wyroby. Ich jakość
i styl odbiegają od światowych wymogów21 .
3. Powszechnie uznaje się, że Grecy i Żydzi swoje pismo zapożyczyli od
Fenicjan. Znajduje to potwierdzenie w podobieństwie nazw liter grec-
kich: alfa, beta, gamma i hebrajskich: alef, bet, gimel.
4. Gdy obniża się podatki wzrastają wpływy do budżetu państwa. Ludzie
chcą więcej i zarabiają więcej. Deficyt nie jest spowodowany przez
obniżkę podatków. Deficyt wzrośnie jeśli wybierzemy tych, którzy chcą
zwiększyć nasze podatki. (Ronald Reagan)
5. Mama wierzyła, że czosnek jest dobry na każdą chorobę. Każdego
ranka smarowała nim moje plecy. Prosiłem, „Mamo, nie rób tego”.
Posyłała mnie tak «pachnącego» do szkoły. Muszę jednak zdradzić
wam, że nigdy nie chorowałem. Mam swoją teorię: nikt nie zbliżył się
do mnie na taką odległość, aby mnie zarazić. (Leo Buscagila)
6. Mycie oczyszcza z poczucia winy Kłamcy, oszuści, kobieciarze i mor-
dercy nie słyną z wyjątkowej higieny osobistej, z drugiej strony jednak
nikt dotąd nie studiował ich kąpielowych nawyków.
21
Por. Kobieta i styl, marzec 1994 r.
210 ROZDZIAŁ 2. ROZUMOWANIA I ARGUMENTACJA
• P1 (s1 ), . . . , Pm (s1 );
• P1 (s2 ), . . . , Pm (s2 );
...
• P1 (sn ), . . . , Pm (sn );
• P1 (sn+1 ), . . . , Pm (sn+1 );
oraz
2. zachodzenie podobieństw Pm+1 , . . . Pm+j między wszystkimi sytuacjami
s1 , s2 , . . . , sn , czyli przesłanek:
• Pm+1 (s1 ), . . . , Pm+1 (s1 ),
• ...,
• Pm+j (sn ), . . . , Pm+j (sn );
dochodzi się do uznania wniosku stwierdzającego, że
3. Pm+1 (sn+1 ), . . . , Pm+j (sn+1 ).
W wypadku wnioskowania przez indukcję enumeracyjną niezupełną na
podstawie przesłanek stwierdzających pewną prawidłowość w pewnego ro-
dzaju n sytuacjach wnioskujemy, że prawidłowość ta ma miejsce dla wszyst-
kich sytuacji tego rodzaju. W wypadku wnioskowania przez analogię na
podstawie n przesłanek stwierdzających pewną prawidłowość w n podob-
nych sytuacjach wnioskujemy tylko o podobnej (n + 1)-sytuacji, że zachodzi
dla niej ta sama prawidłowość.
W wypadku wnioskowania przez analogię dostrzegamy tylko podobień-
stwa, w odróżnieniu od wnioskowania przez indukcję enumeracyjną, gdzie
ma się do czynienia z przedmiotami (sytuacjami) określonych rodzajów (a
to jest czymś więcej niż tylko podobieństwem).
Wnioskowanie przez analogię nie jest, jak wnioskowanie przez indukcję
enumeracyjną niezupełną, wnioskowaniem redukcyjnym, nie jest też wnio-
skowaniem dedukcyjnym. W wypadku wnioskowania redukcyjnego stwier-
dzenie sytuacji zaprzeczającej przesłance skutkuje odrzuceniem wniosku.
W wypadku wnioskowania przez analogię stwierdzenie sytuacji, w której
nie potwierdza się zachodzenia pewnej prawidłowości, mimo zachodzenia
wszystkich prawidłowości, ze względu na które przesłanki stwierdzają podo-
bieństwo, nie przekreśla prawa do uznania wniosku, lecz ma jedynie wpływ
na stopień, z jakim wolno ten wniosek uznać.
Wnioskowanie przez analogię jako rozumowanie ma charakter pomocni-
czy. Zasadniczo pełni rolę heurystyczną i dydaktyczną.
2.3. WNIOSKOWANIE 217
1. wzrasta ze wzrostem:
2. maleje, gdy:
czego nie sposób sobie wyobrazić miało miejsce choćby w niemieckich obo-
zach koncentracyjnych w czasie II wojny światowej). W wypadku badań,
które mogą prowadzić do uszkodzenia organizmu lub jego zniszczenia wyko-
rzystuje się zwierzęta. Wyniki będą tym pewniejsze, im większe jest podo-
bieństwo organizmu zwierzęcia do organizmu ludzkiego. Stąd też w ostatniej
fazie badań zdarza się wykorzystywanie do eksperymentu małp.
Nie sposób przecenić heurystycznej roli analogii. Lot ptaków inspirował
twórców pierwszych maszyn latających. Można tylko podziwiać Newtona, że
dostrzegł analogię między spadającym jabłkiem a ruchem Księżyca. Analo-
gia jest niezbędnym narzędziem heurezy w matematyce. Współcześnie «bu-
duje się» komputerowe modele: programuje się właściwości znane i odnajduje
się w modelu nieznane, które następnie przypisuje się temu co rzeczywiste
(wnioskując przez analogię). Takie modele używane są do wspomagania za-
rządzania. Każdy w szkole spotkał się z mechanicznymi modelami zjawisk
niemechanicznych; ułatwiają one zrozumienie tych zjawisk. Tu ujawnia się
dydaktyczna rola analogii. Wzorem łączenia funkcji wnioskowania z funkcją
dydaktyczną są przypowieści Pisma Świętego.
Terminu „analogia” używa się też w znaczeniu „podobieństwo”. Z dawien
dawna pisarze wykorzystują podobieństwo dla ożywienia opisu.
Zadania
Zadanie 2.36. Opisz rozumowanie zastosowane w poniższym tekście.
1. wnioskowania dedukcyjne,
czyli takie, w których prawdziwość przesłanek gwarantuje prawdziwość
wniosku, lub — co na jedno wychodzi — wniosek wynika z przesłanek,
2. wnioskowania uprawdopodobniające,
czyli takie, w których prawdziwość przesłanek nie gwarantuje prawdzi-
wości wniosku, lecz gwarantuje większe prawdopodobieństwo prawdzi-
wości wniosku niż jego zaprzeczenia.
Wnioskowania uprawdopodobniające można podzielić ze względu na
to, czy ma, czy też nie ma miejsce wynikanie przesłanek z wniosku na
takie, w których:
1. wnioskowania dedukcyjne,
czyli takie, w których wniosek wynika z przesłanek,
2. wnioskowania redukcyjne,
czyli takie, w których przesłanki wynikają z wniosku.
1. wnioskowania dedukcyjne,
jako wnioskowania od ogółu do szczegółu,
2. wnioskowania indukcyjne,
jako wnioskowania od szczegółu do ogółu,
nie jest jasny, bo nie jest wyraźne, co tu należy rozumieć przez „ogólne” a co
przez „szczegółowe”.
Interesujące byłoby podjęcie próby zdefiniowania rozumowania tak, aby
zgodnie z taką definicją rozumowaniem były wszystkie te procedury, które
zwykło się nazywać rozumowaniami. Interesowałyby nas rozumowania po-
jęte jako wytwory, jako przedstawienie w szacie językowej procesu myśle-
nia z pominięciem wszystkiego tego, co w nim było przypadkowe i nie jest
istotne dla jego wyniku. Myślenie jest procesem natury duchowej, nieko-
niecznie intersubiektywnie komunikowalnym, a być może nawet nie do końca
werbalizowalnym. Myślenie, w odróżnieniu od rozumowania, jest procesem
indywidualnym, niepowtarzalnym.
Rozumowanie jako wytwór można opisać następująco.
1. (a) dany jest zbiór zdań, które mają być uzasadniane i nie są uznane;
(b) tworzony jest zbiór zdań, które uzasadniają i są uznane;
2. (a) dany jest zbiór zdań, które mają być uzasadniane, a są uznane;
(b) tworzony jest zbiór zdań, które mają uzasadniać, a nie są uznane;
Zadania
Zadanie 2.42. Określ rodzaj rozumowania:
2.4 Argumentacja
Logic is the science needed in order to test arguments.
C. S. Peirce
[. . . ] i nie chciałbym, aby w cokolwiek ktoś uwierzył,
dopóki by go nie przekonały oczywiste i niezbite argu-
menty.
Descartes
dorabia: nie dla siebie, tylko dla ciebie, który potrafisz mówić
i nakłaniać tłumy. (Platon, Gorgiasz, 452d–e)
Jego zdaniem sofista tylko ćwiczy do życia publicznego. Jak nie można
karać nauczyciela gimnastyki za to, że uczeń schodzi na złą drogę i zaczyna
prowadzić życie grabieżcy i rozbójnika, tak samo nie można czynić zarzutu
sofiście. Jest on bowiem tylko nauczycielem retoryki, a ta może być użyta
zarówno dla różnych celów, zarówno dobrych jak i złych.
Sami sofiści niekoniecznie byli dobrymi retorami. Przykładem może być
Isokrates (ok. 436–338 p.n.e.), któremu zarówno brak silnego głosu i postura
uniemożliwiały bycie retorem, czego pragnął. Dzięki założonej w Atenach
szkole retorycznej (pierwszej w ogóle szkole średniej), którą prowadził przez
50 lat stał się sławny i bogaty. W najbardziej znanej i najważniejszej mowie
politycznej „Panegiryk”, Isokrates wzywa wszystkich Greków do zjednoczenia
się przeciwko Persom. Isokrates widział we wzrastającej potędze Macedo-
nii oparcie dla Grecji przeciwko Persji. Po bitwie pod Cheroneą popełnił
samobójstwo.
Sofiści jako pierwsi w starożytnej Grecji zaczęli pobierać pieniądze za
uczenie, czego nie czynili filozofowie. Tytułując się nadto sofistami, czyli
mędrcami, musieli narazić się filozofom, czyli tylko miłośnikom mądrości.
Potęga słowa rozwijała się wraz z demokracją, kiedy to za pomocą daru wy-
mowy, można było osiągnąć sukces. Sofiści byli doskonali w swoim fachu,
gdyż zyskali sobie wielki rozgłos i popularność. Starożytni Grecy cenili zna-
jomość sztuki argumentowania, skoro chcieli płacić za naukę swoich dzieci.
Mówi się, że Protagorasowi płacili nawet 10 tys. drachm, aby w ciągu trzech,
czterech lat ich synowie stali się popularnymi mówcami i mężami stanu.
W Rzymie Cycero uczył pisania na temat i w stylu różnych autorów.
Dodajmy, że współcześnie A. P. Dale Carnegie (1888–1962) zrobił karierę
i majątek ucząc w Stanach Zjednoczonych sztuki przemawiania i przekony-
wania.
Sofistyka pozostaje w związku z retoryką, czyli sztuką wymowy. Sofi-
ści uczyli jak przekonywać indywidualne osoby, retorzy zaś jak przekonywać
większe audytoria. Sofiści uchodzą za ojców retoryki. Retorzy uczyli sofi-
styki. «Wynalazcą» retoryki i autorem razem ze swoim uczniem Tyzjaszem
pierwszego podręcznika był urodzony ok. 476 r. na Sycylii Koraks z Sy-
rakuz. Dla Koraksa retoryka to „rzemiosło perswazji”. Od jego nazwiska
pochodzi nazwa jednego ze sposobów przekonywania — argument Koraksa.
Arystoteles tak go opisuje:
Jeśli bowiem oskarżony nie jest w stanie popełnić zarzucanego mu
czynu, bo np. jest słaby — a obwinia się go o pobicie, broni się,
2.4. ARGUMENTACJA 229
Św. Augustyn (354–430), choć nie jest uważany za retora, to dał pod-
stawy homiletyce, czyli retoryce kazań.
W okresie od renesansu do oświecenia rozwijała się sztuka kazań (ars
dictaminis) oraz sztuka pisania listów (ars dictaminis). Retoryka jest obok
gramatyki i logiki, jedną z trzech sztuk wyzwolonych. Sztuki te były na-
uczane w szkołach Zachodu w ramach trivium. Studenci pisali na tematy
historyczne (suasoriae) oraz prawnicze (controversiae).
Francis Bacon (1561–1626) podjął problem pisania tekstów naukowych.
Właściwy styl miał służyć przedstawieniu faktów i argumentów, czemu nie
sprzyjał modny wówczas styl ozdobny. Wagę należało przywiązywać do kwe-
stii rzeczowych, trafności i głębokości argumentów. Styl — jak później to
podkreślał Hobbes (1588–1679) — powinien być prosty i naturalny.
230 ROZDZIAŁ 2. ROZUMOWANIA I ARGUMENTACJA
Przekonaniami mogą być jakieś sądy, oceny, dążenia. Racje mogą być
różnorakie, nie koniecznie racjonalne i nie koniecznie uczciwe. Mogą być
przytaczane racje wskazujące na prawdziwość przekonania. Mogą to też być
racje pragmatyczne, np. wskazujące na użyteczność lub korzyści płynące
z przyjęcia danego przekonania.
W argumentacji korzystamy z logiki formalnej, jeśli ułatwia to osiągnię-
cie celu argumentacji. Argumentacja uwzględnia jednak również poza racjo-
nalne aspekty, jak np. zasady uzasadniania przyjęte przez tych, do których
jest skierowana. Zwykle argumentacja bywa zabiegiem erystycznym. Oprócz
dowodzenia i wskazywania racji racjonalnych stosuje się również perswazję,
która jest przekonywaniem retorycznym, dokonującym sie w sferze subiek-
tywnej.
• agitacji,
• propagandy,
• nauczania,
• reklamy.
• wnioskowanie niezawodne,
• wnioskowanie uprawdopodobniające,
Spośród możliwych argumentów należy stosować te, które mają większą moc
przekonywania dla tych, dla których argumentujemy. Pomijać należy argu-
menty słabsze lub nieuznawane przez pewną część audytorium. Wzbudzić
to bowiem może podejrzenie, że nie mamy argumentów mocniejszych. Ar-
gument mocniejszy dla jednego może być słabszy dla drugiego. Uwzględniać
należy poziom intelektualny tego, dla kogo argumentujemy: «mądrzejsze»
argumenty mogą okazać się mniej sprawne — ludzie chętniej akceptują to,
27
Zob. Demetriusz, O wyrażaniu się [w:] Trzy stylistyki greckie, Wrocław 1953, s. 222.
2.4. ARGUMENTACJA 235
takich jak duma i egoizm narodowy lub rasowy, czy do instynktów i przesą-
dów zbiorowych.
• Osoba O nie jest lepsza (tu quoque)– „czy ty jesteś inny?”, np. ktoś
oskarżony przez O o branie łapówki odpowiada: O też bierze łapówki;
O zarzuca komuś niemoralne życie, ten ktoś kontrargumentuje, że O
wcale moralniej nie żyje. Argument ten jest szczególnym wypadkiem
poprzedniego30 .
Zadania
Zadanie 2.43. Jakiego rodzaju argumentami są:
2. I my jesteśmy w Europie?!
łonie. Odpowiedział jej: „Innej, najlepsza matko, żądaj ode mnie za-
płaty: życie ludzkie bowiem nie jest równoważne z żadnym dobrym
uczynkiem”.
1. Jeśli Sokrates umarł, to umarł, gdy żył albo gdy był martwy. Nie
umarł, gdy żył, nadto na pewno nie umarł, gdy był martwy. Zatem
Sokrates nie umarł (Sekstus Empiryk)
2. Każdy, kto nie jest idiotą potrafi stwierdzić, że Jan kłamie. Niektórzy
ludzie w tym pokoju nie potrafią powiedzieć, że Jan kłamie. Zatem
pewni ludzie w tym pokoju są idiotami.
5. Każdy to wie.
1. Albo będziesz miał żonę ładną, albo brzydką. Jeśli będzie ładna, bę-
dziesz się nią dzielił z innymi jako wspólną; jeśli będzie brzydka, bę-
dziesz cierpiał mękę. I jedna, i druga możliwość jest niedobra. Nie
należy więc się żenić.
Jeśli będziesz miał ładną żonę, nie będziesz cierpiał męki, a jeśli brzydką,
nie będziesz się nią dzielił z innymi. Należy więc się żenić.
Błąd ekwiwokacji
Zwykle słowa mają więcej niż jedno słownikowe, czyli dosłowne znaczenie.
Wyrażeniu może przysługiwać znaczenie wyznaczone przez znaczenia słow-
nikowe składających się na nie wyrazów, a ponadto może przysługiwać mu
znaczenie idiomatyczne. Są to słownikowe znaczenia tego wyrażenia. O wy-
rażeniu, któremu przysługuje więcej niż jedno znaczenie słownikowe mówimy,
248 ROZDZIAŁ 2. ROZUMOWANIA I ARGUMENTACJA
Błąd podziału
Innym szczególnym źródłem wieloznaczności wypowiedzi jest możliwość uży-
cia terminu na oznaczenie wszystkich desygnatów, tylko jednego desygnatu
bądź na oznaczenie zbioru wszystkich desygnatów. To, co daje się zgod-
nie z prawdą orzec o zbiorze wszystkich desygnatów jakiegoś terminu, nie
musi dać się orzec zgodnie z prawdą o jego desygnatach. Stosunki między
zakresami nazw nie są stosunkami między desygnatami tych nazw.
Zakres nazwy jest zbiorem, którego elementami są wszystkie i tylko te
przedmioty, które są desygnatami tej nazwy. O takich zbiorach mówi się, że
są zbiorami w sensie dystrybutywnym.
W wypadku nazw zbiorowych ich desygnaty są przedmiotami o wewnętrz-
nej strukturze. Desygnaty te są więc złożone z różnych przedmiotów po-
wiązanych jakimiś relacjami. Przedmioty te są częściami tych desygnatów.
Zbiory, które złożone są z części, to zbiory w sensie kolektywnym. Części
zbioru w sensie kolektywnym nie muszą wszystkie być desygnatami jednej
i tej samej nazwy. To, co zgodnie z prawdą daje się orzec o zbiorze kolek-
tywnym, nie musi przysługiwać jego częściom.
W zdaniu „człowiek pojawił się na Ziemi ok. 2 mln lat temu”, termin
„człowiek” użyty jest w supozycji formalnej. Zdanie to byłoby fałszywe,
gdyby rozumieć je jako równoważne zdaniu „każdy człowiek pojawił się na
Ziemi ok. 2 mln lat temu”. O każdym człowieku nie jest prawdą, że pojawił
się na Ziemi ok. 2 mln lat temu. Inaczej jest zaś w wypadku zdania „człowiek
jest ssakiem”. Nazwa „człowiek” użyta jest tu w supozycji naturalnej i zdanie
„każdy człowiek jest ssakiem” jest również prawdziwe.
Ze zdań „człowiek jest ssakiem” i „Jan jest człowiekiem” wynika zdania
„Jan jest ssakiem”. Gdyby ze zdania „człowiek jest jedyną rozumną istotą na
Ziemi” wnioskować, że „każdy człowiek jest jedyną istotą rozumną na Ziemi”
lub wnioskować, że „Jan jest jedyną istotą rozumną na Ziemi”, to popełniłoby
się błąd podziału.
Zatem,
Wniosek: każdy przedmiot ze zbioru Z ma cechę c.
(Ib)
Przesłanka: Zbiór Z ma cechę c.
Zatem,
Wniosek: P (pewien przedmiot ze zbioru Z)
ma cechę c.
Przykład 2.5. Gdyby ktoś na podstawie tego, iż drużyna piłkarska FC jest
najlepszą drużyną świata wnioskował, że
1. każdy piłkarz drużyny FC jest najlepszym piłkarzem świata,
lub, że
2. P (pewien piłkarz drużyny FC) jest najlepszym piłkarzem świata,
to ten ktoś popełniłby błąd podziału.
O błędzie podziału mówi się też w wypadku wnioskowania z faktu przy-
sługiwania jakieś cechy całości, o przysługiwaniu tej cechy wszystkim czę-
ściom lub pewnej części tej całości. W tym wypadku błąd podziału może
przybrać jedną z dwu postaci:
(IIa)
Przesłanka: Przedmiot P ma cechę c.
Zatem,
Wniosek: każda część P ma cechę c.
(IIb)
Przesłanka: Przedmiot P ma cechę c.
Zatem,
Wniosek: C (pewna część P) ma cechę c.
Z tego, że przedmiot jest ciężki nie można wnioskować, że każda lub
jakaś poszczególna jego część jest ciężka. Z tego, że przedmiot jest warto-
ściowy nie można wnioskować, że każda lub jakaś poszczególna jego część
jest wartościowa. Na podstawie tego, że armia stoczyła ciężki bój nie można
wnioskować, że wszystkie jej części-oddziały stoczyły ciężki bój.
W zagadce: „Dlaczego białe owce jedzą więcej niż czarne?” wykorzystuje
się możliwość użycia nazwy „owce” na wskazanie jakiejś zbiorowości lub na
oznaczenie poszczególnych elementów tej zbiorowości.
Błąd złożenia
Źródłem błędu złożenia jest ta sama wieloznaczność, która jest źródłem
błędu podziału. W wypadku błędu podziału w przesłance termin jest użyty
252 ROZDZIAŁ 2. ROZUMOWANIA I ARGUMENTACJA
Omówiony błąd popełnia się np. wówczas, gdy na podstawie tego, że Jan
inteligentnie gra w szachy wnioskuje się, że Jan jest inteligentny.
Błędy przypadkowości
Błąd ten popełnia się np. wówczas, gdy na podstawie tego, że człowiek
myśli pojęciowo uważa się, że również zwierzęta myślą pojęciowo.
łatwo sprowadzić do dyskusji na temat żony pijaka i jej kilkorga dzieci lub
do dyskusji na temat zgwałconej córki zwolennika ochrony życia poczętego.
Podobny charakter ma wypadek, gdy teza będąca przedmiotem dyskusji
zostaje przedstawiona w sposób karykaturalny tak, aby łatwo było ją obalić.
Przytaczane przesłanki-(kontr)argumenty skierowane są nie przeciw tezie,
lecz przeciw jej karykaturalnemu sformułowaniu. Na przykład w dyskusji
telewizyjnej w dniu 12 listopada 1995 roku kandydat na prezydenta odwoła-
nie się w Konstytucji III Rzeczpospolitej do chrześcijańskiej tradycji narodu
utożsamił z wpisaniem kierowniczej roli PZPR do Konstytucji PRL.
W węższym rozumieniu termin „non sequitur” rezerwujemy na określenie
tych błędów non sequitur w szerszym znaczeniu, które nie mają swojego
szczególnego określenia.
Wnioskowanie według zasady post hoc, ergo propter hoc jest błędne. Jest
to szczególny wypadek błędu non causa pro causa.
Definicja 2.73. Błąd non causa pro causa (fallacia non causae ut
causae, fallacia propter non causam ut causam) polega na wzięciu zdarzenia
Z1 za przyczynę zdarzenia Z, gdy faktycznie Z1 nie jest przyczyną Z.
wzoru określanego jako modus ponens i według wzoru modus tollens. Takiego
rodzaju błąd to fallacia consequentis.
Z2 następuje po Z1 .
Zatem: Z1 jest przyczyną Z2 .
Jeżeli α, to β
nie-β
Zatem: nie-α
Jeżeli α, to β
nie-α
Zatem: nie-β.
Jeżeli α, to β
nie-α
Zatem: nie-β.
Przykład 2.9.
Błąd prowincjonalizmu
Błąd prowincjonalizmu polega na uznaniu jako wniosku zdania odnoszącego
się do obszarów geograficznych lub kulturowych większych niż te, do którego
odnosi się przesłanka. Błąd ten można zinterpretować jako szczególną postać
błędu nieuzasadnionego uogólnienia.
Tego rodzaju błąd popełnia ktoś, kto odwołując się do przykazania: «nie
zabijaj», argumentuje na rzecz zniesienia kary śmierci. Podobnie popełnia
błąd ktoś, kto na podstawie prawa stwierdzającego, że ciała pod wpływem
ciepła zwiększają swoją objętość wnioskuje, że woda o temperaturze 2o C ma
większą masę właściwą niż woda o temperaturze 0o C.
Zadania
Zadanie 2.52. Co jest źródłem błędu w poniższych rozumowaniach?
7. Nie wszystko co się świeci jest złotem. Złoto się świeci. Zatem nie
wszystko złoto jest złotem.
264 ROZDZIAŁ 2. ROZUMOWANIA I ARGUMENTACJA
8. Żywność jest konieczna dla życia. Bigos jest żywnością. Zatem bigos
jest konieczny do życia.
10. Zofia zabiera parasol, kiedy wychodzi na deszcz. Zofia zabiera parasol,
zatem pada.
11. Mieszczę się w moim płaszczu. Mój płaszcz mieści się w mojej torbie.
Zatem ja mieszczę się w mojej torbie.
2. Janina jest dobrą żoną. Jan jest dobrym mężem. Zatem Janina i Jan
są dobrym małżeństwem.
2.5. BŁĘDY W ROZUMOWANIU 265
Życie codzienne pełne jest różnego rodzaju błędów. Nie unika ich również
nauka. Errare human est porzekali już starożytni. Prawa nauki są uniwer-
salne. Znaczy to, że stosują się nie tylko do sytuacji, w których zostały po-
twierdzone doświadczalnie i eksperymentalnie, lecz do wszystkich sytuacji,
które miały miejsce w całej przeszłości i będą miały miejsce w przyszłości.
Tym samym wykraczamy poza to, co potwierdzone.
Fizyka klasyczna, której fundamenty położył Isaac Newton (1642–1727)
potwierdzana była przez obserwację za obserwacją, eksperyment za ekspery-
mentem, daleko więcej niż stulecie; dziś uważamy ją, ściśle rzecz biorąc, za
błędną. Różnica między tym, co głosi ta teoria, a tym, jak jest w rzeczy-
wistości, jest jednak nieistotna w zakresie problemów podstawowych takich
jak mechaniczne, konstrukcyjne i inne w skali «ziemskiej». Wiele testów
przeprowadzonych w tym stuleciu potwierdziło teorię względności Alberta
Einsteina (1879–1955), wciąż jednak może się ona okazać błędna. Musimy
liczyć się z błędem. Jak jednak moglibyśmy żyć i działać nie podejmując
tego ryzyka błędu? Błąd może pojawiać się na różnych etapach uprawiania
41
Rzeczą ludzką jest błądzić, rzeczą głupców jest trwać w błędzie.
2.5. BŁĘDY W ROZUMOWANIU 271
3. testowania hipotezy,
W tym wypadku musimy się liczyć z dwojakiego rodzaju błędami.
Mogą to być:
275
276 ROZDZIAŁ 3. WYNIKANIE, SCHEMATY I PRAWA LOGIKI
4. nie ma innych zdań oprócz liter zdaniowych oraz tych ciągów sym-
boli, które są skończonymi ciągami elementów słownika spełniającymi
warunki 2 lub 3.
p0 , ¬p1 , (p2 ∨ p1 ).
(αs1 β)s2 γ
będziemy mogli pisać:
αs1 βs2 γ,
a zamiast:
αs2 (βs1 γ)
3.1. KLASYCZNA LOGIKA ZDAŃ 279
3.1.2 Tautologia
Zdania języka rachunku zdań zbudowane są z liter zdaniowych i ze spójników
prawdziwościowych. Zdaniom przyporządkowywać będziemy jedną z dwu
liter: v, f 3 .
β ¬β
v f
f v
p0 ∨ p1
p0 ∨ ¬p0 .
czy zdanie to jest tautologią, czy nie jest tautologią. Zauważmy, że każdemu
zdaniu można przyporządkować tylko skończoną ilość interpretacji. Jeśli
w zdaniu występuje n liter zdaniowych (bez względu na to, ile razy zostały
użyte poszczególne litery zdaniowe), to możliwych jest 2n interpretacji tego
zdania. Jest to liczba skończona. Określenie wartości zdania dla każdej
interpretacji jest operacją dającą się wykonać w skończonej liczbie kroków.
Iloczyn dwóch skończonych liczb jest liczbą skończoną. Zatem wykonanie
skończonej liczby operacji rachunkowych wystarcza, aby znaleźć odpowiedź
na pytanie, czy dane zdanie jest tautologią.
Odpowiedzi na pytanie, czy zdanie jest tautologią, możemy szukać przy-
porządkowując literom zdaniowym kolejno wszystkie możliwe wartości. Ten
sposób postępowania to metoda wprost. Zdanie jest tautologią, jeśli dla
wszystkich możliwych układów wartości przyjmuje wartość v. Możemy rów-
nież postępować niewprost. Stosując metodę niewprost zakładamy, że
zdanie nie jest tautologią. Następnie kierując się zasadami przyporządkowy-
wania wartości logicznych przypisujemy wartości logiczne zdaniom składo-
wym. Postępujemy tak tak długo aż stwierdzimy, że
Zadania
Zadanie 3.1. Sprawdź, czy poniższe zdania są tautologiami, czy kontrtauto-
logiami:
1. p ⇔ ¬p
2. ¬(¬p ⇒ p)
3. ¬(¬p ⇒ q)
4. (q ⇒ p) ⇒ q
5. (p ⇒ q) ∧ ¬(q ⇒ p)
6. (p ∧ q) ⇒ (p ⇒ q)
7. (p ⇒ q) ⇒ (q ⇒ p)
8. (p ⇒ q) ⇒ (p ∧ q)
9. p ∨ ((p ⇔ q) ∧ (p ⇔ ¬q))
Zadanie 3.2. Dla jakiej liczby wystąpień litery zdaniowej p tautologią jest
zdanie:
(. . . ((p ⇒ p) ⇒ p) . . . ) ⇒ p?
Zadanie 3.3. Niech α będzie zdaniem zbudowanym za pomocą tylko spójnika
równoważności. Udowodnij, że α jest tautologią wtedy i tylko wtedy, gdy
jeśli litera zdaniowa występuje w α, to występuje parzystą ilość razy.
Posta (urodzony w Augustowie, w Polsce) oraz austriackiego filozofa Ludwika Wittgen-
steina.
3.1. KLASYCZNA LOGIKA ZDAŃ 283
1. negacji i alternatywy;
2. negacji i koniunkcji;
3. negacji i implikacji;
4. dyzjunkcji;
5. jednoczesnego zaprzeczenia.
2. αi jest tautologią,
α0 , α1 , . . . αn ,
Twierdzi się (tu dowód tego jest pominięty), że wynikanie zgodnie z zasa-
dami dowodu w rachunku zdań (wynikanie syntaktyczne) pokrywa się z wy-
nikaniem semantycznym, czyli takim, które ma miejsce wtedy i tylko wtedy,
gdy prawdziwość przesłanek gwarantuje prawdziwość wniosku.
Twierdzenie o dedukcji
Mając do dowiedzenia zdanie α ⇒ β do zbioru przesłanek Σ zwykliśmy
dołączać zdanie α i ze zbioru przesłanek Σ ∪ {α} dowodzić zdanie β. Mając
dowieść zdanie „ jeżeli trójkąt ma dwa równe boki, to ma dwa równe kąty”,
do zbioru przesłanek — w tym wypadku są to udowodnione twierdzenia
geometrii — dołączamy zdanie „trójkąt ma dwa boki równe”. Dokonujemy
tego mówiąc „załóżmy, że trójkąt ma dwa równe boki”. Dowodzimy zaś
zdania „trójkąt ma dwa równe kąty”. Czy nasz sposób postępowania jest
uprawniony, czy jest zgodny z logiką? Pozytywną odpowiedź na to pytanie
daje twierdzenie o dedukcji.
Twierdzenie 3.3. O dedukcji
Σ`α⇒β
286 ROZDZIAŁ 3. WYNIKANIE, SCHEMATY I PRAWA LOGIKI
1. α1 ⇒ (α ⇒ α1 ) tautologia
2. α1 założenie
3. α ⇒ α1 (MP; 1,2)
Σ ` α ⇒ αk+1 .
Zgodnie z definicją dowodu αk+1 może być tautologią, założeniem lub
może być uzyskane przez zastosowanie reguły odrywania do poprzedzających
je elementów ciągu. W wypadku, gdy αk+1 jest tautologią lub założeniem
postępujemy jak w 3.2(0). Pozostaje więc rozważyć wypadek, gdy αk+1 jest
uzyskane za pomocą reguły odrywania. Niech to będzie wynik zastosowania
tej reguły do αm i αm ⇒ αk+1 . Zgodnie z założeniem indukcyjnym zdania
α ⇒ αm oraz α ⇒ (αm ⇒ αk+1 ) mają dowody ze zbioru Σ. Niech ciąg:
β1 , β2 , . . . , βl [= α ⇒ αm ]
Twierdzenie 3.4.
{α0 , α1 , . . . , αn } ` β
wtedy i tylko wtedy, gdy
` (α0 ∧ α1 ∧ . . . αn ) ⇒ β.
{α0 , α1 , . . . , αn } ` β
∅ ` α0 ⇒ (α1 ⇒ (· · · ⇒ (αn ⇒ β) . . . ))
` α0 ⇒ (α1 ⇒ (· · · ⇒ (αn ⇒ β) . . . ))
Zdanie:
α0 , ⇒ (α1 , ⇒ (. . . , ⇒ (αn ⇒ β) . . . )
przyjmuje wartość f wtedy i tylko wtedy, gdy wszystkie zdania α0 , α1 , . . . , αn
przyjmują wartość v, a zdanie β przyjmuje wartość f . Jest to również wa-
runek konieczny i wystarczający przyjmowania wartości f przez zdanie:
(α0 ∧ α1 ∧ . . . αn ) ⇒ β.
Zatem:
` α0 ⇒ (α1 ⇒ (· · · ⇒ (αn ⇒ β) . . . ))
wtedy i tylko wtedy, gdy:
` (α0 ∧ α1 ∧ . . . αn ) ⇒ β.
Nie potrafimy powiedzieć, czy zdanie: α ∨ ¬β jest, czy też nie jest tauto-
logią. Potrzebna jest wiedza do jakiego zdania języka rachunku zdań odnosi
się „α” a do jakiego odnosi się „β”. Jeśli α to zdanie:
p0 ∨ p1
a β to zdanie:
p0 ∧ p2
to zdanie α ∨ ¬β jest tautologią. Nie byłaby to tautologia, gdyby α było
zdaniem:
p0 ∧ p1
a β byłoby zdaniem:
p0 ∨ p1 .
Liter: „α”, „β”, . . . używamy w języku, w którym mówimy dla wskazywa-
nia zdań języka, o którym mówimy. Bywa, że nie określamy, do jakich zdań
litery te się odnoszą. Na przykład, gdy mówimy „ jeśli α i β są zdaniami, to
zdaniem jest również α ⇒ β”. Nie wiemy jednak, jakie jest to zdanie póki
nie wiemy, jakimi zdaniami są α i β. Takie wyrażenie, w którym występują
tylko spójniki, nawiasy i litery: „α”, „β”, . . . i które w wypadku, gdy α, β,
. . . są zdaniami jest też zdaniem, to schemat zdania.
` Φ.
Zgodnie z wyżej udowodnionym twierdzeniem, niektórym tautologiom
odpowiadają wnioskowania dedukcyjne. Schematom tautologii, czyli pra-
wom logiki w podobny sposób odpowiadają schematy wnioskowań dedukcyj-
nych, czyli schematy logiczne.
Φ0
Φ1
..
.
Φn
Ψ
lub:
Φ0 , Φ1 , . . . , Φn ` Ψ.
Schemat ten odpowiada prawu logiki:
(Φ0 ∧ Φ1 ∧ · · · ∧ Φn ) ⇒ Ψ.
Nazwa
prawo schemat
zasada tożsamości
(principium identitatis)
α⇒α
zasada (nie)sprzeczności
(principium noncontradictionis)
3.1. KLASYCZNA LOGIKA ZDAŃ 291
¬(α ∧ ¬α)
zasada wyłączonego środka
(principium tertii exclusi)
α ∨ ¬α
¬(¬α) ⇒ α
modus ponendo ponens 6
[(α ⇒ β) ∧ α] ⇒ β α⇒β
α
β
modus tollendo tollens 7
¬α
transpozycja zwykła
¬β ⇒ ¬α
6
Inaczej: sylogizm konstrukcyjny. Modus — po łacinie tyle co sposób; a pono — kłaść,
zakładać, twierdzić. Zwykle krótko nazywany: modus ponens
7
Inaczej: sylogizm destrukcyjny. Tollo — po łacinie — znieść, zburzyć, usunąć, za-
przeczyć. Zwykle krótko nazywany: modus tollens.
292 ROZDZIAŁ 3. WYNIKANIE, SCHEMATY I PRAWA LOGIKI
[(¬α ∨ ¬β) ∧ α] ⇒ ¬β ¬α ∨ ¬β
α
¬β
I prawo De Morgana
¬α ∨ ¬β
II prawo De Morgana
¬α ∧ ¬β
sylogizm hipotetyczny
α⇒γ
transpozycja złożona
(α ∧ ¬γ) ⇒ ¬β
dylemat konstrukcyjny
α∨β
dylemat destrukcyjny
¬γ
Zadania
Zadanie 3.10. Czy poniższe schematy są logiczne:
1. α ⇒ (α ⇒ β), α ` β;
2. (α ∧ β) ⇒ γ, ¬γ, α ` ¬β;
3. α ⇒ β, α ⇒ ¬β ` ¬α;
4. α ⇒ α, ¬α ⇒ α ` α;
5. γ, α ⇒ ¬β ` ¬β;
6. ¬(γ ⇒ α) ` γ ⇒ ¬α;
7. γ, (γ ∨ α) ⇒ α ` γ ∧ α;
14. ¬α ∨ β, ¬β, ¬α ⇔ γ ` ¬γ ⇔ β;
15. ¬α ∨ β, ¬β, ¬α ⇒ γ ` ¬γ ⇒ β;
294 ROZDZIAŁ 3. WYNIKANIE, SCHEMATY I PRAWA LOGIKI
α
β
γ
Schemat ten nie jest logiczny. Znaczy to, że w analizowanym wnioskowaniu
reguły rachunku zdań okazały się niewystarczające dla «wyrachowania» za-
chodzenia wynikania semantycznego. Musimy dysponować więc bogatszym
rachunkiem. Reguły takiego rachunku odnosić się będą do wewnętrznych ele-
mentów składowych zdania. O związkach logicznych zachodzących między
zdaniami złożonymi decydują spójniki, za pomocą których te zdania zostały
zbudowane. Powstaje pytanie, jakie wyrażenia «z wnętrza» zdań wyznaczają
związki logiczne między tymi zdaniami? Takimi wyrażeniami są te, które są
uniwersalne, a więc niezależne od specyficznej dziedziny, jaką te zdania opi-
sują. Logicy takie uniwersalne wyrażenia nazywają „stałymi logicznymi”.
Logika klasyczna wskazuje na słówka kwantyfikujące „każdy” i „pewien” jako
najistotniejsze stałe logiczne obok klasycznych spójników zdaniowych, nazy-
wając je kwantyfikatorami. Pozostaje wybór języka, który nadawałby się na
rachunek kwantyfikatorów. Rozważymy dwie propozycje. Jedną, którą da-
wała logika tradycyjna zwana sylogistyką i współczesną, którą daje klasyczna
logika predykatów.
W sylogistyce, której twórcą był Arystoteles, a doskonalona była przez
scholastyków w średniowieczu, zdanie ma postać podmiotowo-orzecznikową
lub jest zdaniem podmiotowo-orzeczeniowym i daje się sprowadzić do postaci
3.2. LOGIKA KWANTYFIKATORÓW 295
3.2.1 Sylogistyka
Jeszcze w XVIII w. wydawało się — głosił to E. Kant — że logika Arysto-
telesa jest tak wszechstronnie i doskonale zbudowana, że prawie niczego już
do niej nie można dodać. System tej logiki wykładany jest współcześnie i to
nie bynajmniej tylko w ramach historii logiki. Wykład taki można zwykle
też znaleźć w podręcznikach logiki dla prawników i teologów. Znakomity
historyk logiki i współtwórca logiki współczesnej Jan łukasiewicz pisze:
Język sylogistyki
Na język sylogistyki, jak na każdy język składają się słownik, reguły syntak-
tyczne oraz reguły semantyczne. W języku sylogistyki mamy dwa rodzaje
wyrażeń poprawnie zbudowanych: terminy i zdania.
1. A, B, C, . . . ,
2. non
3. a, i, e, o.
1. Litery: A, B, C, . . . są terminami,
Diagramy Venna
Szwajcarski matematyk Leonard Euler (1707–1783) i brytyjski matematyk
John Venn (1834–1923) wymyślili diagramy dla przedstawiania znaczenia
zdań kategorycznych. Reguły semantyczne języka sylogistyki wskażemy po-
mocą diagramów Venna. Diagramy pozwolą na określenia znaczenia wyrażeń
języka sylogistyki.
Zbiór wszystkich przedmiotów dziedziny rozważań, zbiór uniwersalny
(symbolicznie: U) reprezentowany jest przez prostokąt. Zakresy nazw repre-
zentowane są przez wzajemnie przecinające się koła znajdujące się wewnątrz
prostokąta. Brak przedmiotów w jakimś obszarze wyznaczonym przez gra-
nice kół zaznaczany jest przez zakreskowanie tego obszaru liniami pozio-
mymi, a istnienie przedmiotu w takim obszarze zaznaczane jest przez posta-
wienie w tym obszarze znaku plus (+).
S P
SaP
S + P
SiP
3.2. LOGIKA KWANTYFIKATORÓW 299
S P
SeP
S P
+
SoP
W obszarze S, który nie jest wspólny z obszarem P, znajduje się znak „+”.
Wskazuje on, że w obszarze tym jest przynajmniej jeden przedmiot, czyli że
jest przedmiot będący desygnatem S, a nie będący desygnatem P. Zdanie
SoP jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy, gdy nazwa S wyklucza, krzyżuje
się lub jest nadrzędna względem nazwy P.
300 ROZDZIAŁ 3. WYNIKANIE, SCHEMATY I PRAWA LOGIKI
Wnioskowanie bezpośrednie
Związki logiczne zachodzące między zdaniami kategorycznymi prowadzą do
logicznych schematów wnioskowań.
przeciwieñstwo
SaP SeP
podporz¹dkowanie
podporz¹dkowanie
sp Ͼ
rz o
e
czn
cz
r ze n
o
sp Ͼ
SiP SoP
podprzeciwieñstwo
mają tę samą ilość — każde jest ogólne — różnią się natomiast jakością:
zdanie SaP jest twierdzące, a zdanie SeP jest przeczące.
Zdania pozostające w stosunku podprzeciwieństwa (oppositio sub-
contraria) to zdania, które się dopełniają, lecz nie wykluczają. Zdania SiP
i SoP nie są nigdy współfałszywe, lecz mogą być współprawdziwe. Zdania
„niektórzy lubią psy” i „niektórzy nie lubią psów” nie mogą być współfał-
szywe (bez względu na to, jak kształtuje się stosunek ludzi do psów), lecz
mogą być (i faktycznie są) współprawdziwe. Kategoryczne zdania pod-
przeciwne (propositiones subcontrariae) mają tę samą ilość — każde jest
szczegółowe — różnią się natomiast jakością: zdanie SiP jest twierdzące,
a zdanie SoP jest przeczące.
Zdania pozostające w stosunku sprzeczności (oppositio contradictio-
nis) to zdania, które się wykluczają i dopełniają. Zdania SaP i SoP oraz
zdania SeP i SiP ani nie są współprawdziwe, ani nie są współfałszywe.
Jedno ze zdań sprzecznych jest prawdziwe, a drugie jest fałszywe. Zda-
nia „wszyscy lubią psy” i „niektórzy nie lubią psów” oraz zdania „nikt nie
lubi psów” i „niektórzy lubią psy” są parami zdań sprzecznych. Zawsze, bez
względu na stosunek ludzi do psów, jedno z nich jest prawdziwe i jedno z nich
jest fałszywe. Kategoryczne zdania sprzeczne (propositiones contrariae)
różnią się zarówno co do ilości jak i jakości. W kwadracie logicznym są dwie
pary zdań sprzecznych. Są to pary zdań SaP, SoP oraz SeP, SiP.
Zdania pozostają w stosunku podporządkowania (oppositio subal-
terna) wtedy i tylko wtedy, gdy z jednego wynika drugie. W kwadracie
logicznym są dwie pary zdań pozostających w tym stosunku: SaP, SiP
oraz SeP, SoP. Prawdziwość zdania SaP gwarantuje prawdziwość zdania
SiP (jeśli S nie jest nazwą pustą), a prawdziwość zdania SeP gwarantuje
prawdziwość zdania SoP (jeśli S nie jest nazwą pustą). Ze zdania „każdy
lubi psy” wynika zdanie „niektórzy lubią psy”, zaś ze zdania „nikt nie lubi
psów” wynika zdanie „niektórzy nie lubią psów”.
Stosunek wynikania nie jest symetryczny. Zdania pozostające w stosunku
podporządkowania w zależności od tego, z którego wynika które, mogą po-
zostawać w stosunku nadrzędności lub stosunku podrzędności.
Zdanie α pozostaje w stosunku nadrzędności do zdania β wtedy i tylko
wtedy, gdy ze zdania α wynika zdanie β. W kwadracie logicznym są dwie
pary zdań pozostających w tym stosunku: zdanie SaP jest nadrzędne w sto-
sunku do SiP, a zdanie SeP jest nadrzędne w stosunku do SoP.
Stosunek podrzędności jest odwrotny do stosunku nadrzędności. Zdanie
α pozostaje w stosunku podrzędności do zdania β wtedy i tylko wtedy,
gdy ze zdania β wynika zdanie α. W kwadracie logicznym są dwie pary zdań
pozostających w tym stosunku: zdanie SiP jest podrzędne w stosunku do
302 ROZDZIAŁ 3. WYNIKANIE, SCHEMATY I PRAWA LOGIKI
1. prostą,
3. przez kontrapozycję.
SeP
PeS
Ze zdania „żaden pies nie jest kotem” można wywnioskować zdanie „żaden
kot nie jest psem”.
SaP
Se nonP
Ze zdania „każdy człowiek jest rozumny” można wywnioskować zdanie „żaden
człowiek nie jest nierozumny”.
3.2. LOGIKA KWANTYFIKATORÓW 305
S P
306 ROZDZIAŁ 3. WYNIKANIE, SCHEMATY I PRAWA LOGIKI
SaP
W diagramie zdania SaP brak znaku „+”, który musi wystąpić w dia-
gramie zdania SiP. Zakładając jednak niepustość nazwy S w diagramie:
+
S P
SaP
Zadania
Zadanie 3.11. Korzystając z praw wnioskowania bezpośredniego pokaż, że
logiczne są następujące schematy wnioskowania:
1.
SaP
nonPi nonS
2.
SeP
Pi nonS
3.
SoP
Si nonP
4.
SiP
Po nonS
5.
SoP
nonPiS
Sylogizm
Wnioskowania, których schematy rozważane są w sylogistyce to sylogizmy.
Arystoteles zdefiniował sylogizm bardzo szeroko. Rozważał jednak tylko bar-
dzo ograniczoną postać tego wnioskowania.
W stosunku do praw kwadratu logicznego następuje ograniczenie języka
przez brak możliwości tworzenia nazwy sprzecznej z daną nazwą. W języku
tym nie ma wskaźnika „non”. Terminami mogą być tylko litery: A, B, C,
....
Sylogizm w postaci prostej (istnieją też sylogizmy złożone) składa się
z trzech zdań: dwóch przesłanek i wniosku (konkluzji). Zdania te są zbu-
dowane z trzech terminów. Termin będący podmiotem wniosku to termin
mniejszy. Termin będący orzecznikiem wniosku to termin większy. Termin
nie występujący we wniosku, lecz znajdujący się w obu przesłankach, to
termin średni.
Wniosek S P S P S P S P
Istnieją 64 tryby jednej figury. Zatem łącznie mamy 256 trybów. Pro-
blem, które z trybów są logicznymi schematami wnioskowania, logicy śre-
dniowieczni rozwiązywali korzystając z teorii dystrybucji. Dla celów dy-
daktycznych zaś opracowano specjalny tekst. Jest to heksametr autorstwa
Piotra Hiszpana12 .
Rodzaje sylogizmów
Omówione zostały sylogizmy o ściśle określonej formie. Z tego powodu na-
zywano je sylogizmami uformowanymi. Konsekwentne — nawet gdyby
było możliwe — stosowanie sylogizmów uformowanych w tekstach pisanych
i wypowiedziach ustnych byłoby sztuczne. Od sylogizmów uformowanych
odróżniano sylogizmy nieuformowane, czyli takie sylogizmy, jakie były
stosowane w zwykłym sposobie pisania i wypowiadania.
Sylogizmy uformowane można podzielić na:
P M
M
P
S
Nieprawda, że nonSiP
M
P
Zadania
Zadanie 3.13. Stosując metodę diagramów Venna sprawdź, które z poniż-
szych schematów są logiczne:
1.
nonMe nonP
nonSi nonM
nonSoP
2.
Me nonP
nonSi nonM
nonSeP
3.
nonPe nonM
nonMi nonS
nonSoP
4.
nonMi nonP
nonSa nonM
nonSeP
3.2. LOGIKA KWANTYFIKATORÓW 315
1. Istnieje liczba naturalna, która jest równa lub mniejsza od każdej liczby
naturalnej.
Zatem,
2. dla każdej liczby naturalnej istnieje liczba od niej mniejsza lub jej
równa.
4. nie ma innych formuł oprócz formuł atomowych oraz tych ciągów sym-
boli, które są skończonymi ciągami elementów słownika spełniającymi
warunki 2 lub 3.
P0 x0 , ∀x0 P0 x0 x1 .
∃y(x 6= y) (3.3)
term „y” nie jest podstawialny w miejsce zmiennej wolnej „x”. Gdyby takiego
podstawienia dokonać, otrzymalibyśmy zdanie:
∃x[S(x) ∧ I(x)].
Zdanie „żaden student nie jest małoletni” możemy rozumieć tak jak:
Dla każdego x: jeśli x jest studentem, to x nie jest małoletni.
Zdanie to może być reprezentowane przez:
∀x[S(x) ⇒ ¬M (x)].
∀x[C(x) ⇒ R(x)],
Może być tak, że danemu zdaniu odpowiada więcej niż jeden schemat.
Zdaniu „pilni studenci mają dobre oceny” odpowiada zarówno schemat:
∀x[R(x) ⇒ D(x)],
jak i schemat
∀x[P (x) ∧ S(x) ⇒ D(x)].
Drugi schemat jest bardziej szczegółowy niż pierwszy. W wypadku pierw-
szego literę predykatową „R” musimy rozumieć jak predykat „. . . jest pilnym
studentem”. W wypadku drugiego ze wskazanych schematów literze pre-
dykatowej „P ” odpowiada predykat „. . . jest pilny”, a literze predykatowej
„S” odpowiada predykat „. . . jest studentem”. Z punktu widzenia stosowa-
nia rachunku logicznego zależy nam na możliwie najbardziej szczegółowym
schemacie. Chodzi bowiem o uchwycenie wszystkich możliwych związków
logicznych zachodzących między zdaniami. Gdyby zdaniu „studenci, którzy
nie są pilni, mają dobre oceny” przyporządkować schemat:
Powiedzmy, że dziedziną rozważań jest zbiór ludzi. Zdanie „człowiek jest ro-
zumny” — jest to wypadek opisany w 1 — przekładamy wówczas na formułę:
∀xR(x).
∀x[C(x) ⇒ R(x)],
Zaimek Zaimek może być użyty zamiast nazwy indywidualnej lub za-
miast nazwy generalnej. W wypadku tekstu: „Jan zdał wszystkie egzaminy.
Z logiki otrzymał on ocenę bardzo dobrą” zaimek „on” użyty jest zamiast
nazwy indywidualnej „Jan”. W tekście: „Człowiek jest rozumny. Umiejętnie
wykorzystuje on przyrodę” zaimek „on” występuje zamiast nazwy generalnej
„człowiek”.
Wyrażeniami składowymi nazw są przymiotniki.
(. . . ) ∧ D(. . . ).
R(. . . ) ∧ S(. . . ).
3.2. LOGIKA KWANTYFIKATORÓW 327
B(. . . ) ∧ P (. . . ) ∧ S(. . . ),
P (. . . ) ∧ S(. . . ).
gdzie stała indywiduowa „a” oznacza Jana. Nie potrafimy wyrazić np. „czę-
sto”.
Przyimek Przyimkami są: „w”, „na”, „o”, „od”, „do”, „nad”, „przez”,
„przy”, „między”. Łącznie z frazami rzeczownikowymi tworzą frazy, które za-
chowują się jak przymiotniki lub przysłówki. Przykładami ich użycia mogą
być zdania: „Jan jest w Londynie”, „książka leży na stole”, „Jan dostał pre-
zent od Piotra”, „Piotr napisał podanie do dziekana o zgodę na inny termin
egzaminu”. Przyimki przekładane są łącznie z innymi wyrażeniami na wie-
loargumentowe litery predykatowe. Przyimkowi „w” — takiemu jak użyty
3.2. LOGIKA KWANTYFIKATORÓW 329
∀x[C(x) ⇒ S(x)].
Odpowiada mu:
∃xU (z).
Nie zawsze tak być musi. Słowu „ktoś” ze zdania „ jeżeli ktoś do czegoś
konsekwentnie dąży, to to coś osiągnie” odpowiada duży kwantyfikator:
Poprzednik zdania „ jeśli Jan otrzyma kredytu, to nie będzie miał kło-
potu” przekładamy na formułę: ∃xO(a, x), gdzie „a” odpowiada „Janowi”.
Następnik naszej implikacji przekłada się na: ¬K(a). Dla rozważanego zda-
nia mamy formułę:
∃xO(a, x) ⇒ ¬K(a).
Taki sposób postępowania zawodzi w wypadku zdania „ jeśli Jan otrzyma
kredyt, to będzie musiał go spłacić”. Formułą właściwą dla tego zdania jest:
lub też:
∃x[(Z(x) ∧ P (x)) ∨ (K(x) ∧ P (x)],
Zadania
Zadanie 3.14. Zapisz w języku rachunku predykatów poniższe zdania:
27. Dla dowolnych dwóch punktów istnieje prosta, która przez nie prze-
chodzi.
Definicja 3.47. Formuła, dla której istnieje dowód z pustego zbioru formuł
to teza rachunku predykatów.
Dowód.
Σ ∪ {ϕ} ` φ
wtedy i tylko wtedy, gdy
Σ ` ϕ ⇒ φ.
∀vϕ ⇒ ∃v1 ψ.
Może też być tak, że bez względu na to jakie formuły, termy i zmienne są
wskazywane przez zmienne metaprzedmiotowe dane wyrażenie odnosi się do
formuły będącej tezą rachunku predykatów. Jest tak np. w wypadku:
ϕ ⇒ ∃vϕ.
Dictum de omni
∀vϕ ⇒ ϕ(v/t), ∀vϕ
jeśli t jest podstawialne za v.
ϕ(v/t)
Dictum de singulo
3.2. LOGIKA KWANTYFIKATORÓW 337
*
∀v1 ∀v2 ϕ ⇒ ∀v2 ∀v1 ϕ ∀v1 ∀v2 ϕ
∀v2 ∀v1 ϕ
*
∃v1 ∃v2 ϕ ⇒ ∃v2 ∃v1 ϕ ∃v1 ∃v2 ϕ
∃v2 ∃v1 ϕ
*
∃v1 ∀v2 ϕ ⇒ ∀v2 ∃v1 ϕ ∃v1 ∀v2 ϕ
∀v2 ∃v1 ϕ
∃v¬ϕ
II prawo De Morgana
¬∃vϕ ⇒ ∀v¬ϕ ¬∃vϕ
∀v¬ϕ
∀vϕ ⇒ ∀vφ
∃vϕ ⇒ ∃vφ
∀vϕ ∧ ∀vφ
∀v(ϕ ∧ φ)
∃vϕ ∧ ∃vφ
∀v(ϕ ∨ φ)
∃v(ϕ ∨ φ)
∃vϕ ∨ ∃vφ
∀vϕ ⇔ ∀vφ
∃vϕ ⇔ ∃vφ
3.3. DEDUKCJA NATURALNA 339
Φ0
Φ1
.
.
.
Φn
Ψ
ϕ∧φ ϕ∧φ
ϕ φ
(DA) Reguła dołączania alternatywy:
ϕ φ
ϕ∨φ ϕ∨φ
(OA) Reguła opuszczania alternatywy:
ϕ∨φ ϕ∨φ
¬ϕ ¬φ
φ ϕ
(DE) Reguła dołączania równoważności:
ϕ⇒φ ϕ⇒φ
φ⇒ϕ φ⇒ϕ
ϕ⇔φ φ⇔ϕ
(OE) Reguła opuszczania równoważności:
ϕ⇔φ ϕ⇔φ
ϕ⇒φ φ⇒ϕ
3.3. DEDUKCJA NATURALNA 341
Z
ϕ
∀vϕ
jeśli zmienna v nie występuje jako zmienna wolna w żadnej formule
w Z.
∀vϕ
ϕ(v/t)
jeśli term t jest podstawialny w miejsce zmiennej wolnej v
ϕ 1 , . . . , ϕn
oraz
ψ1 , ψ2 , . . . , ψn .
Są to założenia dowodu wprost.
(b) kolejne wiersze dowodowe dopisuje się stosując reguły dołączania
nowych wierszy dowodowych,
(c) dowód kończy się, gdy jako wiersz dowodowy uzyskuje się formułę
χ.
Dowodzenie założeniowe
Obok wierszy dowodowych zaznacza się, czy zostały one przyjęte jako zało-
żenia, czy na podstawie reguł. W tym ostatnim wypadku zaznacza się użytą
regułę i wiersze dowodowe, do których została zastosowana. Stosowane będą
następujące skróty:
zał. — założenie
z.d.n. — założenie dowodu niewprost
sprzecz. — sprzeczność
`φ
a φ nie jest implikacją, np. α ∨ ¬α, ∀v(ψ ⇒ ψ). Ograniczając się opisanych
reguł tworzenia dowodu musimy przeprowadzać dowód niewprost. Przykłady
takich wypadków są podane poniżej.
Przykład 3.6. Sylogizm warunkowy
p⇒q
q⇒r
p⇒r
Dowód wprost:
1. p⇒q zał.
2. q⇒r zał.
3. p zał.
4. q (RO; 1,3)
5. r (RO;2,4)
344 ROZDZIAŁ 3. WYNIKANIE, SCHEMATY I PRAWA LOGIKI
¬¬p
p
Dowód niewprost:
1. ¬¬p zał.
2. ¬p z.d.n.
sprzecz. (1,2)
p⇒q
¬q
¬p
Dowód niewprost:
1. p⇒q zał.
2. ¬q zał.
3. ¬¬p z.d.n.
4. p (r.p.n.;3)
5. q (RO;1,4,)
sprzecz. (2,5)
¬(p ∨ q)
¬p
Dowód niewprost:
1. ¬(p ∨ q) zał.
2. ¬¬p z.d.n.
3. p (r.p.n.;2)
4. p∨q (DA;3)
sprzecz. (1,4)
3.3. DEDUKCJA NATURALNA 345
Przykład 3.10.
¬(p ∨ q)
¬q
¬(p ∨ q)
¬p ∧ ¬q
Dowód
1. ¬(p ∨ q) zał.
2. ¬p (4a;1)
3. ¬q (4b;1)
4. ¬p ∧ ¬q (DK;4)
` p ∨ ¬p
∀x∀yP (x, y)
∀y∀xP (x, y)
Dowód wprost:
∃x∃yP (x, y)
∃y∃xP (x, y)
346 ROZDZIAŁ 3. WYNIKANIE, SCHEMATY I PRAWA LOGIKI
Dowód wprost:
∃x∀yP (x, y)
∀y∃xP (x, y)
Dowód wprost:
Przykład 3.15.
∀x(P (x) ⇒ Q(x))
∃x(P (x) ∧ R(x))
∃x(Q(x) ∧ R(x))
Dowód wprost:
Zadania
Zadanie 3.15. Udowodnij metodą założeniową, że następujące wnioskowania
są dedukcyjne:
3.3. DEDUKCJA NATURALNA 347
1.9. ∀x[(P (x) ∧ Q(x)) ⇒ R(x)] 1.10. ∀x[P (x) ⇒ (Q(x) ∨ R(x))]
∀xP (x) ∀x(P (x) ⇒ ¬Q(x))
∃xQ(x) ∃xP (x)
∃xR(x) ∃R(x)
2. W pewnym miasteczku był golibroda, który golił tylko tych, którzy nie
golili się sami.
Stosunek leżenia poniżej jest więc tego rodzaju, że jeżeli ϕ leży poniżej φ,
a φ leży poniżej ψ, to ϕ leży poniżej ψ (czyli, stosunek ten jest przechodni).
Fakt, że gałąź jest sprzeczna zaznacza się pisząc kreskę poziomą na końcu
tej gałęzi (na poziomie najniżej leżącego zdania).
Definicja 3.53. Tablica jest zamknięta wtedy i tylko wtedy, gdy za-
mknięte są wszystkie gałęzie składające się na tę tablicę.
REGUŁY
¬L ¬ϕX
..
.
ϕ
3.4. TABLICE SEMANTYCZNE 351
Reguła stosuje się do zdania ¬ϕ, znajdującego się po lewej stronie gałęzi.
Ta strona reprezentuje wartość v. Jeśli zdanie ¬ϕ ma wartość v, to jaką
wartość ma ϕ? Oczywiście, ϕ ma wartość f . Zatem piszemy ϕ po prawej
stronie na każdej już istniejącej otwartej gałęzi, znajdującej się poniżej ¬ϕ
(jako napisu).
¬P ¬ϕX
..
.
ϕ
∧L ϕ ∧ φX
..
.
ϕ
φ
∧P ϕ ∧ φX
..
.
ϕ φ
∨L ϕ ∨ φX
..
.
ϕ φ
∨P ϕ ∨ φX
..
.
ϕ
φ
⇒L ϕ ⇒ φX
..
.
ϕ φ
⇒P ϕ ⇒ φX
..
.
ϕ
φ
⇔L ϕ ⇔ φX
..
.
ϕ ϕ
φ φ
⇔P ϕ ⇔ φX
..
.
ϕ ϕ
φ φ
∃L ∃vψ X
..
.
ψ(v/c)
Reguła ∃L stosuje się do zdania ∃vψ zapisanego po lewej stronie gałęzi.
Zdanie ∃vψ jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy, gdy dla pewnej stałej c praw-
dziwe jest zdanie ψ(v/c). Zdanie to zapisujemy po lewej stronie na każdej
gałęzi, na której znajduje się analizowane zdanie ∃vψ. Stała indywiduowa
c musi być stałą, która nie występuje na gałęziach, na których dopisujemy
zdanie ψ(v/c). Do danego zdania regułę ∃L stosujemy tylko raz. Jest to
reguła jednokrotna. Fakt zastosowania ∃L zaznaczamy za pomocą X.
∃P ∃vψ ?
..
.
ψ(v/c)
Reguła ∃P stosuje się do zdania ∃vψ zapisanego po prawej stronie ga-
łęzi. Zdanie ∃vψ nie jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy, gdy dla każdej
stałej c nie jest prawdziwe ψ(v/c). Zdanie ψ(v/c) piszemy po prawej stronie
każdej gałęzi, na której znajduje się ∃vψ. Stała c jest dowolna. Ponieważ
bez względu na to, jaką weźmiemy stałą c nie jest prawdziwe ψ(v/c), więc
reguła ∃P może być do tego zdania stosowana wielokrotnie. Jest to reguła
wielokrotna. Fakt zastosowania ∃P zaznaczamy za pomocą ?.
∀L ∀vψ ?
..
.
ψ(v/c)
Reguła ∀L stosuje się do zdania ∀vψ zapisanego po lewej stronie gałęzi.
Takie zdanie jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy, gdy dla dowolnej stałej c
prawdziwą jest ψ(v/c). Zdanie ψ(v/c) zapisujemy po lewej stronie każdej
gałęzi, na której znajduje się ∀vψ. Stała c jest dowolna. Ponieważ bez
względu na to, jaką weźmiemy stałą c prawdą jest ψ(v/c), więc regułę ∀L
możemy stosować do tego zdania wielokrotnie. Jest to reguła wielokrotna.
Fakt zastosowania ∀L zaznaczamy pisząc ?.
3.4. TABLICE SEMANTYCZNE 355
∀P ∀vψ X
..
.
ψ(v/c)
Reguła ∀P stosuje się do zdania ∀vψ zapisanego po prawej stronie gałęzi.
Zdanie takie nie jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy, gdy dla przynajmniej
jednej stałej c nie jest prawdziwe ψ(v/c). Zdanie ψ(v/c) piszemy po prawej
stronie każdej gałęzi, na której znajduje się ∀vψ. Stała c nie może wystą-
pić wcześniej na żadnej gałęzi, na której dopisujemy ψ(v/c). Regułę ∀P
stosujemy tylko raz. Fakt zastosowania ∀P zaznaczamy za pomocą X.
Reguły dla spójników oraz reguły ∀P i ∃L to reguły niepowtarzalne,
jednokrotne.
Reguły ∀L i ∃P to reguły powtarzalne, wielokrotne.
To, że reguły ∀L i ∃P mogą być wielokrotnie stosowane do tej samego
zdania powoduje, że tam, gdzie z tych reguł korzystamy proces konstrukcji
drzewa nie jest ograniczony.
Podane reguły są tego rodzaju, że stosują się do dwóch dowolnych skoń-
czonych zbiorów zdań: jednego zapisanego po lewej, a drugiego zapisanego
po prawej stronie pnia. Konstrukcję uzyskaną dla danych zbiorów zdań na-
zywamy tablicą semantyczną lub drzewem analitycznym tych zbiorów.
W wypadku, gdy mamy do czynienia tylko ze spójnikami ponieważ re-
guły dla nich maja charakter analityczny — w wyniku zastosowania reguły
otrzymujemy zdanie/formułę mniej złożoną — liczba zastosowań tych reguł
będzie skończona. Tym samym liczba elementów tablicy otrzymanych w wy-
niku zastosowania tych reguł będzie skończona. Znaczy to, że zawsze gdy
nie musimy stosować reguł kwantyfikatorowych tablica będzie zakończona,
a tym samym dana będzie odpowiedź na pytanie, czy zdanie jest tezą. Taka
sytuacja ma miejsce w wypadku zdań języka rachunku zdań (zamiast zdań
atomowych mamy litery zdaniowe). Dla dowolnego zdania języka rachunku
zdań znajdujemy odpowiedź na pytanie, czy zdanie to jest tautologią. Ozna-
cza, że rachunek zdań jest rozstrzygalny.
W wypadku, gdy w rozważanym zdaniu występują kwantyfikatory i mogą
być stosowane reguły wielokrotne, proces konstrukcji tablicy może nie mieć
końca.
Rachunek predykatów okazuje się być półrozstrzygalny. Problem jest
półrozstrzygalny wtedy i tylko wtedy, gdy istnieje efektywna procedura po-
zwalająca w skończonej liczbie kroków dać odpowiedź na każde pytanie, je-
śli odpowiedź na to pytanie jest pozytywna (lub, symetrycznie, jeśli odpo-
wiedź jest negatywna). Rachunek predykatów jest pełny, a więc każde zdanie
356 ROZDZIAŁ 3. WYNIKANIE, SCHEMATY I PRAWA LOGIKI
• Stałe powinno dobierać się tak, aby poszczególne gałęzie zamykały się.
Nie ma tu jednak jakieś jednej uniwersalnej reguły, jak należy te stałe
dobierać. Można jednak przyjąć, że należy dążyć do użycia możliwie
najmniej różnych stałych.
predykatów jest: ∃xP (x) ⇒ ∀xP (x), oraz czy tezą rachunku predyka-
tów jest: ∀x∃yR(x, y) ⇒ ∀x∀yR(x, y).
TABLICA SEMANTYCZNA
((p ∧ (q ∨ r)) ⇒ ((p ∧ q) ∨ (p ∧ r)))X
(p ∧ (q ∨ r))X ((p ∧ q) ∨ (p ∧ r))X
p (p ∧ q)X
(p ∧ r)X (q ∨ r)X
q r
p q p q
p r
ODPOWIEDŹ
Zdanie:
jest tautologią.
Przykład 3.17. PYTANIE
Czy możliwa jest taka interpretacja, aby zdaniu ¬(p ⇔ q) przysługiwała
wartość f w wypadku, gdy zdaniom (p ⇔ ¬(q ⇔ r)) i r przysługuje wartość
v?
Problem ten można w sposób równoważny można sformułować następująco:
Czy tautologią jest zdanie:
(((p ⇔ ¬(q ⇔ r)) ∧ r) ⇒ ¬(p ⇔ q))?
Z tego zdania — jako zdania początkowego konstrukcji — po zastosowaniu
właściwych reguł dojdziemy do zdań, które są w treści naszego pytania.
TABLICA SEMANTYCZNA
p p
q q
p p p p
¬(q ⇔ r) ¬(q ⇔ r)
¬(q ⇔ r)X ¬(q ⇔ r)X
(q ⇔ r)X (q ⇔ r)X
q q q q
r r r r
ODPOWIEDŹ
Wykluczona jest interpretacja taka, żeby zdaniom (p ⇔ ¬(q ⇔ r)) oraz r
przysługiwała wartość v a zdaniu ¬(p ⇔ q) przysługiwała wartość f (lub, co
jest temu równoważne, zdanie:
(((p ⇔ ¬(q ⇔ r)) ∧ r) ⇒ ¬(p ⇔ q))
360 ROZDZIAŁ 3. WYNIKANIE, SCHEMATY I PRAWA LOGIKI
jest tautologią).
TABLICA SEMANTYCZNA
p q
ODPOWIEDŹ
Zdanie:
nie jest tautologią. Przyjmuje ono wartość f dla takiej interpretacji, gdy p
przyjmuje wartość f a q wartość v.
TABLICA SEMANTYCZNA
3.4. TABLICE SEMANTYCZNE 361
Pa Qa
ODPOWIEDŹ
Prawdą jest, że: ∀x(P x ⇒ Qx), ∀xP x ` ∀xQx.
Przykład 3.20. PYTANIE
Czy prawdą jest, że
TABLICA SEMANTYCZNA
ODPOWIEDŹ
Nie jest prawdą jest, że: ∀x(P x ⇒ Qx), ∀xQx ` ∀xP x. Tablica nie może
zostać zamknięta. Zauważmy bowiem, że pozostaje tylko stosowanie reguły
∀L do zdania ∀x(P x ⇒ Qx) lub do zdania ∀xQx. Kontynuując konstrukcję
na kolejnych gałęziach dopisywać będziemy po lewej stronie tylko P c ⇒ Qc
i Qc, a po prawej stronie tylko P c, gdzie c jest dowolną stałą.
Przykład 3.21. W pewnym miasteczku był golibroda, który golił wszystkich
i tylko tych, którzy nie golili się sami. Kto golił golibrodę?
Niech dwuargumentowa litera predykatowa: G(. . . , . . . ) znaczy:
. . . goli . . .
PYTANIE
Czy wewnętrznie sprzeczne jest zdanie:
TABLICA SEMANTYCZNA
∃x∀y[G(x, y) ⇔ ¬G(y, y)]X
∀y[G(a, y) ⇔ ¬G(y, y)]?
G(a, a) ⇔ ¬G(a, a)X
G(a, a) G(a, a)
¬G(a, a)X ¬G(a, a)X
G(a, a) G(a, a)
ODPOWIEDŹ
Zdanie:
∃x∀y[G(x, y) ⇔ ¬G(y, y)]
jest wewnętrznie sprzeczne.
Przykład 3.22. Czy poniższe rozumowanie jest poprawne16 ?
Wszyscy kochają kochającego.
16
Zob. J. L. Casti, W. DePauli, Gödel. Życie i logika, Warszawa 2003, s. 95.
3.4. TABLICE SEMANTYCZNE 363
TABLICA SEMANTYCZNA
TABLICA SEMANTYCZNA
Konceptualizacja, definiowanie,
eksplikacja
365
366 ROZDZIAŁ 4. KONCEPTUALIZACJA, DEFINIOWANIE . . .
4.1 Konceptualizacja
Język służy do wypowiadania myśli, a zatem w tym porządku pierwotna
jest myśl, język jest wtórny. Atomy naszej myśli, elementy, z których nasze
myśli są budowane, to pojęcia (po łacinie conceptus). Myślimy o pewnej
rzeczywistości. Nasze myślenie jest aktywne. W wypadku rzeczywistości
pozaempirycznej myślenie w pewnym sensie konstruuje tę rzeczywistość. Na
przykład obiekty matematyczne nie istnieją dla naszego poznania dopóki ich
nie skonstruujemy. Dopóki nie mieliśmy pojęcia zera1 , dopóki nie było go
w poznaniu matematycznym. Rzeczywistość empiryczna dla jej poznania —
również przy założeniu, że jest niezależna od poznania — wymaga pojęć.
Pojęcia tę rzeczywistość jednak tę rzeczywistość jakoś kształtują. Nasze
widzenie świata dokonuje się z perspektywy naszych pojęć. Od tego, jakie
mamy pojęcie ryby «zależy», czy wieloryb jest rybą, czy też nią nie jest.
Rzeczywistość ujmujemy myślą, czyli pojmujemy dzięki pojęciom. Pojęcia
są w tej rzeczywistości «zakotwiczone», mają w niej «fundament».
To, co tu nazywamy konceptualizacją, zwykle określa się jako definicję
realną.
Nie jest celowy, jak się zdaje, podział komputerów ze względu na ko-
lor obudowy, celowy jest zaś podział ze względu na monitor: kolorowy lub
czarno-biały. Kolor wykładziny podłogowej ma znaczenie i może stanowić
zasadę podziału tych wyrobów. Dla botanika ważnym i płodnym podzia-
łem jest podział roślin kwiatowych na nago- i nienagonasienne. Nie jest zaś
użyteczny podział na te, które podobają się i te, które nie podobają się Zosi.
Podział logiczny jest pragmatycznie poprawny, gdy jest naturalny. Na-
turalny podział logiczny to podział dokonany według takiej zasady po-
działu odwołującej się do cech, że przedmioty znajdujące się w jednym czło-
nie podziału mają wiele cech wspólnych. Ponadto zasada ta podporządko-
wana jest celowi podziału. Podział, który nie jest naturalny to podział
sztuczny. Podział książek w bibliotece według ich formatu jest podzia-
łem sztucznym. Taki zaś podział książek w pakowni może być przydatny
i naturalny.
Każdy człon podziału sam może podlegać podziałowi. Zakres nazwy
„samochód” może zostać podzielony według marek samochodów: Mercedes,
BMW, Opel, Peugeot, Renault itd. Następnie możemy dzielić marki według
typów. Podobnie czyny ludzkie możemy podzielić na zakazane przez prawo
(np. napad rabunkowy) i na nie zakazane przez prawo. Czyny nie zakazane
przez prawo możemy podzielić na czyny nakazane przez prawo (np. obowią-
zek służby wojskowej) i na czyny nie nakazane przez prawo (np. podjęcie
studiów prawniczych). Taki zwielokrotniony podział, gdy człony jednego
podziału podlegają dalszemu podziałowi, to klasyfikacja.
Zwielokrotnienie podziału prowadzi do coraz nowych nazw (zbiorów jako
ich zakresów). Nazwy (zbiory) te mogą być porównywane ze względu na to,
w wyniku którego kolejnego podziału zostały otrzymane. Podamy definicję
indukcyjną nazw (zbiorów) współrzędnych.
4.1.3 Partycja
Podział logiczny to podział zbioru w sensie dystrybutywnym. Jeśli zbiór
ten jest zakresem nazwy N , to wszystkie jego elementy są desygnatami tej
nazwy. Inaczej jest w wypadku zbioru w sensie kolektywnym. O elementach
takiego zbioru mówimy, że są częściami tego zbioru. Otóż jeśli zbiór w sen-
sie kolektywnym jest desygnatem nazwy N , to żaden jego element-część nie
jest desygnatem tej nazwy. Podział zbioru w sensie kolektywnym należy od-
różnić od podziału zbioru w sensie dystrybutywnym. Każdy element zbioru
żołnierzy jest żołnierzem. Zbiór ten jest bowiem zbiorem w sensie dystrybu-
tywnym. Pułk dzielony jest np. na bataliony, a te na kompanie. Żadna część
pułku nie jest pułkiem. Pułk jest zbiorem w sensie kolektywnym. Podobnie
zbiorem w sensie kolektywnym jest batalion i kompania. Terytorium państwa
4.1. KONCEPTUALIZACJA 377
Relacja bycia z tego samego rocznika jest w zbiorze ludzi relacją równo-
ważności. Klasą abstrakcji tej relacji wyznaczona przez Jana, który urodził
się w 2006 r. jest zbiór wszystkich i tylko tych ludzi, którzy urodzili się
w 2006 r. Rocznik to klasa abstrakcji tej relacji.
Zasada abstrakcji głosi, że zbiór wszystkich klas abstrakcji wyznaczo-
nych przez elementy pola relacji równoważności jest podziałem logicznym
pola tej relacji. Zauważmy, że każda klasa abstrakcji jest niepusta. Przy-
najmniej jeden przedmiot do niej należy, mianowicie przedmiot, który ją
wyznacza — ponieważ relacja równoważności jest zwrotna. Spełniony jest
warunek zupełności. Każdy element pola relacji równoważności wyznacza
jakąś klasę abstrakcji. Ze zwrotności tej relacji zaś wynika, że każdy element
należy do tej klasy, którą wyznacza. Pokazanie, że spełniony jest warunek
rozłączności, czyli warunek, że przedmioty należące do pola relacji równo-
ważności należą do co najwyżej jednej klasy abstrakcji, wymaga skorzystania
z faktu, że relacja równoważności jest symetryczna i przechodnia.
Można pokazać również, że jeżeli mamy jakiś podział logiczny zbioru,
to relacja R taka, że dwa przedmioty z tego zbioru pozostają w relacji R
wtedy i tylko wtedy, gdy należą do tego samego członu podziału, jest relacją
4.1. KONCEPTUALIZACJA 379
f : A → B.
1. przechodnia,
czyli dla każdego x, y, z: jeśli xWy i yWz, to xWz;
2. R-owo przeciwsymetryczna,
czyli dla każdego x, y: jeśli xRy, to nie−(yWx);
3. R-owo spójna,
czyli dla każdego x, y: jeśli nie−(xRy), to (xWy lub yWx).
9
Okazuje się, że relacja równoczesności jest relacją równoważności w wypadku czasu
klasycznego. W wypadku czasu relatywistycznego ta relacja nie spełnia warunku przechod-
niości. W związku z tym rozważa się inną możliwość definiowania momentu czasowego
(i innych pojęć abstrakcyjnych) niż jako klasy abstrakcji relacji równoważności.
4.1. KONCEPTUALIZACJA 381
hZ, R1 , . . . , Rn , W1 , . . . , Wn i,
Definicja 4.23. Typ modalny tworzony jest przez branie pod uwagę tych
wszystkich cech, które przysługują większości przedmiotów.
4.2 Definiowanie
Procedura tworzenia pojęć opisywana jest w języku. To sprzężenie koncep-
tualizacji z językiem daje ścisły jej związek z definiowaniem (w sensie wła-
ściwym). Mówiąc teraz o definiowaniu będziemy mieli na uwadze określanie
znaczenia wyrażeń, czyli definicje to definicje nominalne11 .
Definicje mogą się różnić budową, zakresem wypełnienia swojej roli, spo-
sobem definiowania, sposobem zapisania, rodzajem zadań. Definiowanie ma
swoje ograniczenia. Warunki poprawności definicji zależą od jej rodzaju.
Definicja 4.34. Zdanie „Z” jest postulatem wtedy i tylko wtedy, gdy
w zdaniu tym występuje jeden lub więcej terminów — są to terminy pier-
wotne tego postulatu — co do których zakłada się, że należy je tak i tylko
tak rozumieć, aby zdanie „Z” było prawdziwe.
1. Reguła eliminowalności.
Zdefiniowany termin musi być eliminowalny z każdego zdania, w któ-
rym występuje.
2. Reguła nietwórczości.
Ze zbioru zdań, do którego dołączono definicję nie wynika żadne zdanie
nie zawierające terminu definiowanego, które nie wynikałoby z tego
zbioru zdań bez tej definicji.
Zadania
Zadanie 4.1. W jakim znaczeniu występuje słowo „logika” w tekście?
15
Nie stosują się one do definicji cząstkowych i przez postulaty.
4.2. DEFINIOWANIE 401
1. długiej podróży,
2. starca,
3. wysokiego człowieka.
Zadanie 4.8. W jaki sposób wskazać znaczenie poniższych wyrażeń jeśli nie
miałaby to być definicja:
1. obrona konieczna,
2. bohaterski czyn,
3. wybryk chuligański,
4. akt terroryzmu,
3. Posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak
właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak
użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo,
z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz
zależny).
4.3 Eksplikacja
Konceptualizacja to procedura tworzenia pojęć. Definiowanie pojęciom przy-
porządkowuje słowa. Eksplikację można określić jako przyporządkowywanie
pojęć słowom. R. Carnap pierwszy opisywał i stosował eksplikację w swoich
badaniach naukowych. Zapoczątkował tym metodologiczną refleksję nad tą
operacją.
1. metoda filologiczna.
Bada się teksty, w których wyrażenie występuje i analizuje przysługu-
jące mu znaczenie i związki znaczeniowe z innymi wyrażeniami.
2. metoda indukcyjna.
Polega ona na badaniu i opisie przedmiotów, do wskazywania których
używa się wyrażenia. Tą drogą można eksplikować np. terminy „nie-
rząd”, „pornografia”.
3. metoda etymologiczna.
Polega ona na badaniu historii danego wyrazu: jak ukształtował się,
jakie przysługiwały mu znaczenia, jakie inne wyrazy mają ten sam
wspólny rdzeń itp.
Pytanie i odpowiedź
Nie wszystko jako jednostki wiemy. W nauce też są obszary nie do końca
poznane. Dążymy do uzupełnienia naszej wiedzy subiektywnej. Nauka dąży
do wiedzy możliwie pełnej. Dążymy do uzupełnienia naszej wiedzy obiek-
tywnej. My jako jednostki i nauka stawiamy pytania. Logiczna teoria pytań
jest przedmiotem logiki erotetycznej.
Pytania stawia prawnik. Sędzia przesłuchuje oskarżonych, świadków,
biegłych stawiając pytania. Głosowanie sędziów odbywa się na podstawie
pytań dotyczących winy i kary. Stawianie pytań przysięgłym podlega okre-
ślonym rygorom. Pytania stawia urzędnik. Od dobrego stawiania pytań
zależy uzyskanie właściwego obrazu sprawy. Pytania są ważnym elementem
każdej działalności praktycznej. Stawia je lekarz i biznesmen. Pytania sta-
wia socjolog. Poprawne sformułowanie pytania jest warunkiem koniecznym
poprawnej odpowiedzi. Wiedzą o tym chociażby ci, którym przyszło zmagać
się z różnymi pytaniami egzaminacyjnymi.
411
412 ROZDZIAŁ 5. PYTANIE I ODPOWIEDŹ
Nie jestem pewien, czy Bill Clinton jest prezydentem USA. Pytam
więc:
Białystok”. Stawiając pytanie „co jest przyczyną wojny na terenie byłej Ju-
gosławii?” mogę podać następujące odpowiedzi do wyboru „przyczyną wojny
na terenie byłej Jugosławii są konflikty natury: (a) etnicznej, (b) religijnej,
(c) ekonomicznej”. Pytania wyboru są pytaniami zamkniętymi, określony
jest bowiem kształt odpowiedzi. Nie każde pytanie zamknięte jest pytaniem
wyboru. Więcej, pytania wyboru mogą zawierać partykuły pytajne, takie
jak „dlaczego”, „ jakie”, które są charakterystyczne dla pytań otwartych. Py-
tania rozstrzygnięcia, w szczególności wieloczłonowe pytania rozstrzygnięcia
są pytaniami wyboru. Pytania, które oprócz kilku wskazanych do wyboru
odpowiedzi dopuszczają jeszcze możliwość dowolnej odpowiedzi — w kwe-
stionariuszach i ankietach określanej jako „inna” — z formalnego punktu
widzenia można uznać za pytania, którym nie towarzyszy zbiór możliwych
odpowiedzi, mogą to więc być zarówno pytania zamknięte, jak i otwarte.
Pytania wyboru można podzielić ze względu na liczbę możliwych oczeki-
wanych odpowiedzi, którą dopuszcza pytanie. W zależności od sformułowa-
nia, pytania wyboru mogą być pytaniami jednego wyboru, dwu — i, ogólnie,
n-wyborów. Liczba wyborów może być różnie określona, np. przez procent
odpowiedzi do wyboru. Liczba oczekiwanych odpowiedzi może też nie być
określona, wówczas mówimy o pytaniu wielu wyborów. Pytanie „którą
rzecz chciałbyś zakupić w pierwszej kolejności: pralka, telewizor, magneto-
wid, komputer?” jest pytaniem jednego wyboru. Pytaniem dwóch wyborów
jest pytanie „które dwie rzeczy zakupiłbyś w pierwszej kolejności: pralka,
telewizor, magnetowid, komputer?”. Natomiast pytanie „które przedmioty
chciałbyś zakupić w pierwszej kolejności: pralka, telewizor, magnetowid,
komputer?” jest pytaniem wielu wyborów.
2. może być tak, że fałszywe jest negatywne założenie pytania, czyli nie
ma na nie właściwej odpowiedzi fałszywej.
5.2. RODZAJE ODPOWIEDZI 419
Kiedy pytam „która liczba parzysta dzieli się przez 2?”, to zakresem
tego pytania jest zbiór liczb parzystych. Osnową tego pytania, sche-
matem odpowiedzi właściwej, jest „. . . dzieli się przez 2”. Jakąkolwiek
liczbę z zakresu niewiadomej weźmiemy pod uwagę, otrzymamy od-
powiedź prawdziwą. Na pytanie to nie ma więc fałszywej odpowiedzi
właściwej. Odpowiedź znosząca fałszywe założenie tego pytania to
„wszystkie liczby parzyste dzielą się przez 2”.
2. jak je formułować,
3. kiedy zadawać.
Zadania
Zadanie 5.1. Która z odpowiedzi „tak” lub „nie” na pytanie „czy był pan/i ka-
rana sądownie lub administracyjnie?” jest wieloznaczna? Jak te odpowiedzi
rozumieć?
Zadanie 5.2. Czy poprawne jest pytanie:
1. czy od razu po studiach dostaniesz pracę i będziesz mógł wybrać miej-
sce pracy?
Pewna pani dzieliła ludzi na tych, którzy siebie lubią i tych, któ-
rzy siebie nie lubią. Nie lubiła tych, którzy siebie lubią a lubiła
tych, którzy siebie nie lubią. Czy ta pani lubiła siebie?
429
430 INDEKS