You are on page 1of 590

Bar​ba​ra Yor​ke

KRÓ​LO​WIE I KRÓ​LE​STWA
AN​GLII
w cza​sach An​glo​sa​sów
600–900

Tłu​ma​czył
Ma​te​usz Wilk

WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN


WARSZAWA 2013
Dane ory​gi​na​łu
Kings and King​d oms of Ear​ly An​g lo-Sa​xon En​g land by Bar​ba​ra Yor​ke
All Ri​ghts Re​se​rved. Au​tho​ri​sed trans​la​tion from the En​glish lan​gu​age edi​tion
pu​bli​shed by Ro​utled​g e, a mem​ber of the Tay​lor & Fran​cis Gro​up

Pro​jekt okład​ki i stron ty​tu​ło​wych


Jo​an​na Gwis

Ilu​stra​cje na okład​ce
Zło​ta klam​ra z Sut​ton Hoo, Agen​cja Fo​rum/Top​Fo​to
An​g lo​sa​ska kryp​ta w Rep​ton, Agen​cja Fo​rum/Top​Fo​to

Re​dak​tor ini​cju​ją​cy
Mi​chał Zgut​k a

Re​dak​tor
Ka​ta​rzy​na Świerk-Bo​żek

Opra​co​wa​nie kar​to​gra​ficz​ne
Ro​bert Mar​cin​k ow​s ki

EPUB zo​stał przy​go​to​wa​ny na pod​sta​wie wy​da​nia pa​pie​ro​we​go z 2009 r.


(wyd. I)

Co​py​ri​ght © for the Po​lish edi​tion by Wy​daw​nic​two Na​uko​we PWN SA


War​sza​wa 2009

ISBN 978-83-01-16169-9

Wy​daw​nic​two Na​uko​we PWN SA


02-460 War​sza​wa, ul. Got​tlie​ba Da​im​le​ra 2
tel. 22 69 54 321; faks 22 69 54 288
e-mail: pwn@pwn.com.pl; www.pwn.pl
Skład wersji elektronicznej:
Virtualo Sp. z o.o.
Spis treści
Przedmowa
ROZDZIAŁ I. Wstęp: powstanie królestw
anglosaskich
Źródła pisane: brytyjskie
Źródła pisane: anglosaskie
Materiał archeologiczny
Struktura polityczna anglosaskiej Anglii ok. 600
r.
Natura wczesnej anglosaskiej władzy
królewskiej
Źródła do badań nad królami i królestwami od
VII do IX w.
ROZDZIAŁ II. Kent
Źródła
Początki królestwa Kentu
Dzieje królestwa Kentu
Ród królów Kentu
Królewskie zasoby i sposób sprawowania
rządów
Podsumowanie
ROZDZIAŁ III. Wschodni Sasi
Źródła
Początki królestwa Wschodnich Sasów
Dzieje królestwa Wschodnich Sasów ok. 600–
825
Wschodniosaska dynastia królewska
Podsumowanie
ROZDZIAŁ IV. Wschodni Anglowie
Źródła
Początki królestwa Wschodnich Anglów
Dzieje królestwa Wschodnich Anglów
Źródła władzy królewskiej
Królewski ród i administracja
Podsumowanie
ROZDZIAŁ V. Northumbria
Źródła
Królewskie rody Bernicji i Deiry a początki
Northumbrii
Wcześni królowie Northumbrii a Królestwa
Południowej Anglii
Northumbria i królestwa celtyckie w VII w.
Władza królewska w Northumbrii w VIII w.
VIII-wieczni królowie Northumbrii a inne
królestwa Brytanii
Northumbria w IX w.
Podsumowanie
ROZDZIAŁ VI. Mercja
Źródła
Początki Mercji
Mercja w VII w.
Mercja w VIII w.
Mercja w IX w.
Podsumowanie: ewolucja państwa
mercyjskiego
ROZDZIAŁ VII. Zachodni Sasi
Źródła
Początki królestwa Wessex
Wzrost terytorialny królestwa Wessex do 802 r.
Wzorce zachodniosaskiej władzy królewskiej
do 802 r.
Królestwo zachodniosaskie 802–899
Podsumowanie
ROZDZIAŁ VIII. Kształtowanie się władzy
królewskiej ok. 600–900
Władza królewska i władza zwierzchnia
Królewskie zasoby
Ród królewski i arystokracja
Król i Kościół
Podsumowanie
Bibliografia
Spis map
Spis tablic
Przedmowa

Ist​nie​je wie​le świet​nych ogól​nych opra​co​wań do​ty​czą​-


cych hi​sto​rii An​glo​sa​sów, lecz dla oso​by za​in​te​re​so​wa​nej
dzie​ja​mi jed​ne​go kon​kret​ne​go kró​le​stwa mają one tę
wadę, że nie​czę​sto ofe​ru​ją moż​li​wość trak​to​wa​nia hi​sto​rii
któ​re​go​kol​wiek z kró​lestw jako ca​ło​ści. Ni​niej​sza pra​ca
jest po​świę​co​na dzie​jom sze​ściu naj​le​piej udo​ku​men​to​wa​-
nych kró​lestw an​glo​sa​skich w la​tach 600–900 n.e.: Ken​tu,
Wschod​nich Sa​sów, Wschod​nich An​glów, Nor​thum​brii,
Mer​cji i We​sse​xu. Ko​lej​ne roz​dzia​ły, tak jak wie​le z do​-
stęp​nych źró​deł pi​sa​nych, oma​wia​ją hi​sto​rie po​szcze​gól​-
nych kró​lestw przez dzie​je ich ro​dów kró​lew​skich. Hi​sto​-
ria dy​na​stycz​na to głów​ny przed​miot za​in​te​re​so​wa​nia, lecz
za​sad​ni​czym ce​lem było wyj​ście poza nar​ra​cje o róż​nych
ro​dach kró​lew​skich i pod​ję​cie pró​by wy​ja​śnie​nia ta​kich
kwe​stii, jak stra​te​gie spra​wo​wa​nia wła​dzy, przy​czy​ny
suk​ce​sów i klęsk oraz dy​na​mi​ka zmian zwią​za​nych z god​-
no​ścią kró​lew​ską. Bar​dziej ogól​ne wnio​ski na​su​wa​ją się
w związ​ku z ba​da​nia​mi po​szcze​gól​nych kró​lestw i są one
przed​sta​wio​ne łącz​nie w ostat​nim roz​dzia​le, któ​ry oma​wia
czte​ry głów​ne aspek​ty kształ​to​wa​nia się wła​dzy kró​lew​-
skiej w in​te​re​su​ją​cym nas okre​sie: wła​dza kró​lew​ska i
wła​dza zwierzch​nia nad wszyst​ki​mi kró​le​stwa​mi, za​so​by
do​stęp​ne kró​lo​wi, rody kró​lew​skie i ary​sto​kra​tycz​ne oraz
re​la​cje kró​la z Ko​ścio​łem. Pierw​szy roz​dział ma na​tu​rę
ogól​ną i oma​wia trud​ny pro​blem an​glo​sa​skiej wła​dzy kró​-
lew​skiej przed ro​kiem 600 oraz wpro​wa​dza głów​ne typy
źró​deł pi​sa​nych.
In​nym ce​lem pra​cy jest za​zna​jo​mie​nie czy​tel​ni​ka z in​-
te​re​su​ją​cy​mi ba​da​nia​mi nad an​glo​sa​ską An​glią, pro​wa​-
dzo​ny​mi w ostat​nich la​tach przez hi​sto​ry​ków i ar​che​olo​-
gów, któ​re do​tąd czę​sto były do​stęp​ne je​dy​nie w pu​bli​ka​-
cjach spe​cja​li​stycz​nych. Każ​dy au​tor po​le​ga, rzecz ja​sna,
na do​stęp​nych źró​dłach i opra​co​wa​niach, a róż​ni​ce w za​-
cho​wa​nym ma​te​ria​le źró​dło​wym oraz ty​pie pro​wa​dzo​nych
ba​dań były istot​nym czyn​ni​kiem de​ter​mi​nu​ją​cym kształt
roz​dzia​łów po​świę​co​nych po​szcze​gól​nym kró​le​stwom.
Czy​tel​nik pra​gną​cy po​znać wy​ko​rzy​sta​ną li​te​ra​tu​rę znaj​-
dzie wszel​kie szcze​gó​ły w przy​pi​sach i bi​blio​gra​fii. Przy​-
pi​sy za​wie​ra​ją przede wszyst​kim od​nie​sie​nia do opra​co​-
wań, lecz w kil​ku miej​scach moż​na tam rów​nież zna​leźć
do​dat​ko​we ko​men​ta​rze. Czy​tel​nik zo​sta​nie za​zna​jo​mio​ny z
wie​lo​ma waż​ny​mi pro​ble​ma​mi in​ter​pre​ta​cyj​ny​mi, lecz
ogra​ni​czo​na ob​ję​tość oraz cha​rak​ter ni​niej​szej pra​cy unie​-
moż​li​wia​ją szcze​gó​ło​we omó​wie​nie bar​dziej skom​pli​ko​-
wa​nych kwe​stii.
Cho​ciaż po​da​ję wy​ko​rzy​sta​ne prze​ze mnie opra​co​wa​-
nia, trud​niej​sze jest po​ka​za​nie, jak wie​le dały mi dys​ku​sje
z in​ny​mi ba​da​cza​mi epo​ki an​glo​sa​skiej. Nie​moż​li​we by​ło​-
by wy​mie​nie​nie wszyst​kich osób, któ​re słu​ży​ły mi radą i
za​chę​tą, mam jed​nak na​dzie​ję, że czy​ta​jąc ni​niej​szą książ​-
kę, będą świa​do​mi mo​jej wdzięcz​no​ści dla nich. Szcze​-
gól​ne po​dzię​ko​wa​nia skła​dam pro​fe​so​ro​wi Fran​ko​wi Bar​-
lo​wo​wi, pod któ​re​go kie​run​kiem roz​po​czę​łam ba​da​nia nad
an​glo​sa​ski​mi kró​le​stwa​mi, pra​cu​jąc nad roz​pra​wą dok​tor​-
ską oraz dok​to​ro​wi Da​vi​do​wi Kir​by’emu, któ​ry był
uprzej​my prze​czy​tać rę​ko​pis książ​ki i hoj​nie słu​żył uwa​ga​-
mi, co przy​czy​ni​ło się do jej po​pra​wy. Je​stem tak​że
ogrom​nie wdzięcz​na oso​bom, któ​re udo​stęp​ni​ły mi zdję​cia
i pod​pi​sy do nich, jak rów​nież kil​ku ko​lej​nym re​dak​to​rom
w wy​daw​nic​twie Se​aby’s za ich cier​pli​wość i wszel​ką
oka​za​ną mi po​moc. Mu​szę po​nad​to po​dzię​ko​wać mo​je​mu
mę​żo​wi Ro​ber​to​wi – wąt​pię, czy ta książ​ka kie​dy​kol​wiek
zo​sta​ła​by ukoń​czo​na bez jego cią​głe​go wspar​cia.

Win​che​ster, 30 wrze​śnia 1989


ROZDZIAŁ I

Wstęp: powstanie
królestw
anglosaskich

W pew​nym sen​sie za po​czą​tek dzie​jów wcze​sno​śre​-


dnio​wiecz​nych kró​lestw an​glo​sa​skich moż​na uznać przy​-
by​cie Au​gu​sty​na z gru​pą 40 mni​chów na dwór kró​la Ken​tu
Æthel​ber​ta w 597 r. Au​gu​styn i jego to​wa​rzy​sze zo​sta​li
wy​sła​ni przez pa​pie​ża Grze​go​rza Wiel​kie​go, „by gło​sić
Sło​wo Boże lu​do​wi An​glii i, o ile wia​do​mo, ich mi​sja
była pierw​szą dłu​go​fa​lo​wą pró​bą przy​nie​sie​nia chrze​ści​-
jań​stwa An​glo​sa​som[1]. Nie jest żad​nym za​sko​cze​niem, że
przy​by​cie Au​gu​sty​na z to​wa​rzy​sza​mi jest wy​da​rze​niem
naj​wyż​szej ran​gi dla Bedy, któ​re​go Hi​sto​ria ko​ściel​na
ludu an​giel​skie​go (ukoń​czo​na w 731) jest na​szym głów​-
nym źró​dłem nar​ra​cyj​nym dla prze​ło​mu VII i VIII w. To
wła​śnie w tym miej​scu au​tor roz​po​czy​na szcze​gó​ło​we
omó​wie​nie dzie​jów kró​lestw an​glo​sa​skich. Beda był mni​-
chem, więc w na​tu​ral​ny spo​sób wie​rzył, że na​wró​ce​nie
jego ludu roz​po​czy​na nowy etap jego hi​sto​rii, ale praw​-
dzi​wa bę​dzie rów​nież teza, iż do​pie​ro po przy​by​ciu mi​sji
Au​gu​sty​na Beda w ogó​le był w sta​nie na​pi​sać szcze​gó​ło​-
wą hi​sto​rię swe​go ludu. Au​gu​styn z to​wa​rzy​sza​mi nie
przy​no​sił wszak An​glo​sa​som je​dy​nie no​wej re​li​gii, ale
rów​nież sztu​kę czy​ta​nia i pi​sa​nia.
Choć przy​by​cie mi​sji in​spi​ro​wa​nej przez pa​pie​ża
Grze​go​rza jest z pew​no​ścią bar​dzo waż​nym wy​da​rze​niem
w re​li​gij​nej hi​sto​rii An​glo​sa​sów oraz istot​ne dla po​wsta​-
nia źró​deł pi​sa​nych, nie jest to ide​al​ny mo​ment, od któ​re​go
na​le​ży za​czy​nać ba​da​nie dzie​jów an​glo​sa​skich kró​lestw.
Jest bo​wiem rze​czą bez​spor​ną, że więk​szość tych kró​-
lestw ist​nia​ła już przed ro​kiem 597 oraz że zło​żo​na po​li​-
tycz​na mo​zai​ka współ​za​leż​no​ści i wza​jem​nych wpły​wów,
któ​rą Beda opi​su​je w swej Hi​sto​rii ko​ściel​nej, ist​nia​ła
już w cza​sach przed​chrze​ści​jań​skich. Dla hi​sto​ry​ka jest to
fakt fru​stru​ją​cy, gdyż ozna​cza, że wie​le klu​czo​wych eta​-
pów wcze​sne​go kształ​to​wa​nia się kró​lestw an​glo​sa​skich
za​cho​dzi​ło w spo​sób dla nas nie​wi​docz​ny, za​nim za​czę​to
two​rzyć od​po​wied​nie źró​dła pi​sa​ne. Na szczę​ście po​zna​-
nie hi​sto​rii An​glii w la​tach 400–600 n.e. nie za​le​ży wy​-
łącz​nie od źró​deł pi​sa​nych, a ma​te​riał to​po​ma​stycz​ny i ar​-
che​olo​gicz​ny grun​tow​nie zmie​nił na​sze po​strze​ga​nie tego
okre​su. W mia​rę ba​da​nia co​raz to no​wych sta​no​wisk ar​-
che​olo​gicz​nych oraz w ob​li​czu fak​tu, że wie​le prze​pro​wa​-
dzo​nych ba​dań nie zo​sta​ło jesz​cze w peł​ni opi​sa​nych, da​-
le​cy je​ste​śmy od peł​ne​go wy​ko​rzy​sta​nia po​ten​cja​łu źró​deł
ar​che​olo​gicz​nych dla zro​zu​mie​nia po​rzym​skie​go okre​su
dzie​jów An​glii.

ŹRÓ​DŁA PI​SA​NE: BRY​T YJ​SKIE

Osie​dla​nie się An​glo​sa​sów w Bry​ta​nii oraz po​cząt​ki


kró​lestw an​glo​sa​skich to dwa ści​śle ze sobą zwią​za​ne,
lecz nie​iden​tycz​ne pro​ble​my. Na​szym naj​star​szym źró​dłem
pi​sa​nym do dzie​jów osad​nic​twa an​glo​sa​skie​go jest ho​mi​-
le​tycz​ne dzie​ło O spu​sto​sze​niu Bry​ta​nii (De Exci​dio Bri​-
tan​niae), w któ​rym an​giel​ski du​chow​ny o imie​niu Gil​das
opi​su​je wy​da​rze​nia V w. z punk​tu wi​dze​nia jed​ne​go z kró​-
lestw bry​tyj​skich, któ​re prze​trwa​ły w za​chod​niej czę​ści
Bry​ta​nii (praw​do​po​dob​nie) ok. poł. VI w.[2] Głów​nym
te​ma​tem dzie​ła Gil​da​sa jest nie tyle przy​by​cie An​glo​sa​-
sów, ile grze​chy Bry​tów, któ​re, zgod​nie z jego lo​gi​ką,
przy​czy​ni​ły się do na​dej​ścia ze​msty Boga w po​sta​ci na​jaz​-
dów pi​ra​tów ger​mań​skich i in​nych. Gil​das zwięź​le szki​cu​-
je ob​raz Sa​sów wy​ko​rzy​sty​wa​nych przez Bry​tów we
wschod​niej An​glii jako sto​wa​rzy​szo​ne woj​sko na​jem​ne po
wy​co​fa​niu rzym​skich le​gio​nów z wy​spy oraz cią​gle ro​sną​-
cych w siłę sa​skich osad, któ​re w koń​cu sta​ły się na tyle
sil​ne, aby zbun​to​wać się prze​ciw​ko swym bry​tyj​skim
chle​bo​daw​com, a tak​że Sa​sów bez​li​to​śnie gnę​bią​cych nie​-
szczę​snych Bry​tów, aż do sław​ne​go zwy​cię​stwa pod
Mons Ba​do​ni​cus (górą Ba​don) ok. 44 lat przed po​wsta​-
niem dzie​ła Gil​da​sa[3]. Prze​kaz ten jest zwię​zły i po​zba​-
wio​ny dat oraz w oczy​wi​sty spo​sób nie​rze​tel​ny w ta​kich
kwe​stiach, jak prze​su​nię​cie po​wsta​nia mu​rów Ha​dria​na
i An​to​ni​na na IV w. Gil​das opie​rał się ra​czej na tra​dy​cji
ust​nej niż źró​dłach pi​sa​nych i daje dość im​pre​sjo​ni​stycz​ną
wi​zję wy​da​rzeń, któ​re za​szły przed jego przyj​ściem na
świat. Jest to jed​nak je​dy​na bę​dą​ca w na​szym po​sia​da​niu
nar​ra​cja o okre​sie osad​nic​twa an​glo​sa​skie​go i od cza​su
Bedy wy​zna​cza ona ramy dla dys​ku​sji o po​rzym​skim okre​-
sie dzie​jów An​glii.
Cho​ciaż Gil​das jest naj​bar​dziej zna​ny dzię​ki swym in​-
for​ma​cjom o na​dej​ściu (ad​ven​tus) An​glo​sa​sów, jego
świa​dec​two jest rów​nie waż​ne dla po​zna​nia na​tu​ry spo​łe​-
czeń​stwa bry​tyj​skie​go w VI w., o któ​rym pi​sał na pod​sta​-
wie oso​bi​ste​go do​świad​cze​nia. Na​po​mnie​nie spo​łe​czeń​-
stwa było praw​dzi​wym ce​lem po​le​mi​ki Gil​da​sa, a do jego
głów​nych ad​re​sa​tów za​li​cza​li się kró​lo​wie Bry​tów, wła​-
da​ją​cy w po​łu​dnio​wo-za​chod​niej An​glii i Wa​lii[4]. Te​re​-
ny te sta​no​wi​ły część rzym​skiej pro​win​cji Bry​ta​nii, ale w
VI w., jak się wy​da​je, nie po​zo​sta​ło już na nich zbyt wie​le
ele​men​tów cha​rak​te​ry​stycz​nych dla świa​ta póź​no​rzym​-
skie​go poza przy​wią​za​niem do wia​ry chrze​ści​jań​skiej
(któ​re Gil​das z pew​no​ścią uwa​żał za dość po​wierz​chow​-
ne). Wła​dza prze​szła w ręce kró​lów okre​śla​nych przez
nie​go jako „ty​ra​ni” i któ​rych au​to​ry​tet opie​rał się na zbroj​-
nej dru​ży​nie. Było to spo​łe​czeń​stwo, w któ​rym prze​moc
była zja​wi​skiem en​de​micz​nym. Zwię​zły szkic VI-wiecz​ne​-
go spo​łe​czeń​stwa Bry​tów na za​cho​dzie au​tor​stwa Gil​da​sa
ge​ne​ral​nie zga​dza się z tym, co moż​na wy​wnio​sko​wać z
póź​niej​szych wa​lij​skich dy​plo​mów, ży​wo​tów świę​tych i
rocz​ni​ków[5]. Wy​da​je się rów​nież, że ist​nia​ło wie​le po​-
do​bieństw w spra​wo​wa​niu wła​dzy kró​lew​skiej w Wa​lii i
na cel​tyc​kich te​re​nach pół​noc​nej Bry​ta​nii[6], a wład​ca i
jego dru​ży​na są przed​sta​wie​ni w zgo​ła in​nym, he​ro​icz​nym,
świe​tle w po​ema​cie Go​dod​din, któ​ry opo​wia​da o nisz​czą​-
cym na​jeź​dzie kró​le​stwa Go​dod​di​nu (w po​łu​dnio​wo-
wschod​niej Szko​cji) na Cat​te​rick, bę​dą​cy głów​nym ośrod​-
kiem kró​le​stwa De​iry[7].
Ogól​nie rzecz bio​rąc, we​dług po​da​wa​nej przez Gil​da​-
sa tra​dy​cji od​no​szą​cej się do wy​da​rzeń w V w. wy​da​je
się, że na czę​ści te​re​nów wschod​niej Bry​ta​nii ci, któ​rzy
ob​ję​li rzą​dy po wy​co​fa​niu się rzym​skich le​gio​nów, usi​ło​-
wa​li za​pew​nić so​bie obro​nę przez za​cią​ga​nie na służ​bę
wo​jow​ni​ków ger​mań​skich, któ​rzy w koń​cu ode​bra​li im
wła​dzę. W za​chod​niej czę​ści Bry​ta​nii na​to​miast po​dob​ne
oko​licz​no​ści uwa​run​ko​wa​ły po​ja​wie​nie się tu​byl​czych
wo​dzów, któ​rzy za​peł​ni​li próż​nię w spra​wo​wa​niu wła​dzy
i za​ło​ży​li kró​le​stwa w ob​rę​bie by​łych rzym​skich ci​vi​ta​tes.

ŹRÓ​DŁA PI​SA​NE: AN​GLO​SA​SKIE

Pi​sząc swą Hi​sto​rię ko​ściel​ną w 731 r., Beda ko​rzy​-


stał z pew​nej licz​by źró​deł nar​ra​cyj​nych w celu omó​wie​-
nia nie​któ​rych za​gad​nień z hi​sto​rii Bry​ta​nii przed przy​by​-
ciem mi​sji Au​gu​sty​na, a swą nar​ra​cję o osad​nic​twie an​-
glo​sa​skim oparł na dzie​le Gil​da​sa[8]. Sam Gil​das nie po​-
da​je żad​nych in​for​ma​cji o toż​sa​mo​ści sa​skich wo​dzów
do​wo​dzą​cych na​jem​ny​mi wo​jow​ni​ka​mi „we wschod​niej
czę​ści wy​spy”, lecz Beda do​ko​nu​je in​ter​po​la​cji frag​men​tu,
w któ​rym iden​ty​fi​ku​je wo​dzów jako dwóch bra​ci, Hen​gi​-
sta i Hor​sę, uwa​ża​nych za za​ło​ży​cie​li kró​lew​skiej dy​na​stii
Ken​tu[9]. In​for​ma​cja ta praw​do​po​dob​nie po​cho​dzi od
opa​ta Al​bi​nu​sa z Can​ter​bu​ry, któ​ry był głów​nym in​for​ma​-
to​rem Bedy w spra​wach do​ty​czą​cych Ken​tu[10]. Bar​dziej
szcze​gó​ło​we prze​ka​zy do​ty​czą​ce dzia​łal​no​ści Hen​gi​sta i
Hor​sy po​ja​wia​ją się w Kro​ni​ce an​glo​sa​skiej oraz w
„Kro​ni​kach Ken​tu” sta​no​wią​cych część Hi​sto​rii Brit​to​-
num, bry​tyj​skiej kom​pi​la​cji spi​sa​nej w la​tach 829–830 i
przy​pi​sy​wa​nej Nen​niu​szo​wi[11]. Kro​ni​ka an​glo​sa​ska za​-
wie​ra tak​że nar​ra​cje o przy​by​ciu Cer​di​ca i Cyn​ri​ca, Stu​fa
i Wiht​ga​ra oraz Æl​le​go z sy​na​mi – za​ło​ży​cie​li, od​po​wied​-
nio, kró​lestw Za​chod​nich Sa​sów, Wy​spy Wi​ght i Po​łu​-
dnio​wych Sa​sów[12]. Owi oj​co​wie-za​ło​ży​cie​le przy​by​li
spo​za Bry​ta​nii na kil​ku stat​kach i po kil​ku​let​nich wal​kach
z wo​dza​mi Bry​tów za​ło​ży​li swe kró​le​stwa. Mniej ob​szer​-
ne prze​ka​zy o Nor​thum​brii i Ju​tach z nie​wy​spiar​skiej czę​-
ści Hamp​shi​re są skon​stru​owa​ne, jak się wy​da​je, we​dług
po​dob​ne​go sche​ma​tu. Do VIII i IX w. opi​sy​wa​nie za​ło​ży​-
cie​li dy​na​stii jako nowo przy​by​łych z kon​ty​nen​tu, aby za​-
ło​żyć kró​le​stwa, sta​ło się kwe​stią kon​wen​cji. Jak się wy​-
da​je, ist​niał pe​wien stan​dard „tra​dy​cji o po​cho​dze​niu”,
uży​wa​nych do wy​ja​śnie​nia kwe​stii po​cząt​ków róż​nych an​-
glo​sa​skich ro​dów kró​lew​skich – kon​wen​cja taka mo​gła
mieć wpływ na​wet na prze​kaz Gil​da​sa[13]. Nie by​ło​by
rze​czą roz​sąd​ną za​kła​dać, że owe nar​ra​cje za​ło​ży​ciel​skie
są zgod​ne z rze​czy​wi​sto​ścią hi​sto​rycz​ną.
Beda wpro​wa​dza po​da​wa​ne przez sie​bie in​for​ma​cje o
Hen​gi​ście i Hor​sie za po​mo​cą wy​ra​że​nia „są uwa​ża​ni...”
(per​hi​ben​tur), czy​li for​mu​ły uży​wa​nej na kar​tach jego
kro​ni​ki, gdy ko​rzy​sta on z nie​da​ją​cej się zwe​ry​fi​ko​wać
tra​dy​cji ust​nej. Ko​men​tarz Bedy su​ge​ru​je, że po​win​ni​śmy
ostroż​nie pod​cho​dzić do in​for​ma​cji o przy​by​ciu An​glo​sa​-
sów do Ken​tu i jest ja​sne, że gdy spoj​rzy się na peł​niej​sze
nar​ra​cje do​ty​czą​ce za​ło​że​nia tego kró​le​stwa i dzia​łal​no​ści
Cer​di​ca i Cyn​ri​ca, moż​na do​strzec do​dat​ko​we po​wo​dy,
aby kwe​stio​no​wać ich zgod​ność z rze​czy​wi​sto​ścią. Na​le​ży
pa​mię​tać, że źró​dła te po​cho​dzą z in​nych cza​sów niż wy​-
da​rze​nia, któ​re opi​su​ją, gdyż po​wsta​ły oko​ło trzech do
czte​rech stu​le​ci póź​niej. Za​wie​ra​ją tak​że ze​staw mo​ty​-
wów, któ​re moż​na od​na​leźć w le​gen​dach fun​da​cyj​nych w
ca​łym świe​cie in​do​eu​ro​pej​skim[14]. Są tu zwłasz​cza po​-
dej​rza​ne pary za​ło​ży​cie​li o imio​nach roz​po​czy​na​ją​cych się
na tę samą li​te​rę, przy​wo​dzą​ce na myśl bliź​nia​cze bó​stwa
świa​ta ger​mań​skie​go, a tak​że inne po​sta​cie spo​ty​ka​ne lub
po​ko​ny​wa​ne przez za​ło​ży​cie​li, któ​rych imio​na po​cho​dzą
praw​do​po​dob​nie od nazw miej​sco​wych. Kro​ni​ka opi​su​je
za​tem w 508 r. zwy​cię​stwo od​nie​sio​ne przez Cer​di​ca i
Cyn​ri​ca nad kró​lem Bry​tów Na​tan​le​odem, od któ​re​go ma
po​cho​dzić na​zwa re​gio​nu Na​tan​le​aga. W rze​czy​wi​sto​ści
na​zwa tej dość ba​gni​stej czę​ści Hamp​shi​re wy​wo​dzi się
ze sta​ro​an​giel​skie​go sło​wa næt – „mo​kry” i wy​da​je się, że
to ra​czej imię tego cał​ko​wi​cie fik​cyj​ne​go kró​la wy​wo​dzi
się od na​zwy miej​sco​wej, a nie na od​wrót[15]. Ist​nie​je
wie​le in​nych przy​kła​dów tego typu, a le​gen​dy o za​ło​że​niu
kró​le​stwa Ken​tu za​wie​ra​ją tak​że inne tra​dy​cyj​ne mo​ty​wy
nar​ra​cyj​ne, jak na przy​kład „noc dłu​gich noży”, pod​czas
któ​rej Sasi zwa​bi​li wie​lu bry​tyj​skich moż​nych w śmier​tel​-
ną pu​łap​kę, po​dob​nie jak dzie​je się to w le​gen​dach Gre​-
ków, Sta​rych Sa​sów i Wi​kin​gów.
Po​dej​rze​nia bu​dzą tak​że chro​no​lo​gie owych nar​ra​cji
fun​da​cyj​nych. Gil​das nie po​da​je żad​nej daty na​dej​ścia
(ad​ven​tus) An​glo​sa​sów, ale Beda wno​si z jego słów, że
pierw​sze spro​wa​dze​nie na​jem​nych wo​jow​ni​ków na​stą​pi​ło
mię​dzy 449 a 455 r.[16] Uwa​ża się, że Cer​dic i Cyn​ric
przy​by​li w 494 lub 495 r., ale da się wy​ka​zać, iż chro​no​-
lo​gia pierw​szych kró​lów Za​chod​nich Sa​sów zo​sta​ła za​fał​-
szo​wa​na i śla​dy owych, dość gru​by​mi nić​mi szy​tych, prze​-
ró​bek są wi​docz​ne w re​pe​ty​tyw​nych wpi​sach Kro​ni​ki an​-
glo​sa​skiej[17]. Da​vid Du​mvil​le twier​dzi, że z in​nych
wer​sji list kró​lów Za​chod​nich Sa​sów wy​ni​ka, że pa​no​wa​-
nie Cer​di​ca po​cząt​ko​wo da​to​wa​no na lata 538–554, co
(zgod​nie z chro​no​lo​gią Kro​ni​ki) ozna​cza​ło​by, iż przy​by​cie
Cer​di​ca i Cyn​ri​ca na​stą​pi​ło w 532 r.[18] Szcze​gó​ło​wa
kry​ty​ka nar​ra​cji za​ło​ży​ciel​skich do​ko​na​na w ostat​nich la​-
tach spra​wia, że trud​no jest ko​rzy​stać z nich z ja​ką​kol​wiek
dozą pew​no​ści w celu zre​kon​stru​owa​nia wcze​snej hi​sto​rii
kró​lestw, o któ​rych opo​wia​da​ją i w spo​sób, jaki uwa​ża​ły
za moż​li​wy wcze​śniej​sze po​ko​le​nia hi​sto​ry​ków. Na​wet
je​śli za​sad​ni​cza część hi​sto​rii o Ce​dri​cu i Hen​gi​ście jest
au​ten​tycz​na, nie​moż​li​we jest od​dzie​le​nie jej od póź​niej​-
szych prze​ró​bek, któ​rym hi​sto​rie te zo​sta​ły pod​da​ne. Za​-
cho​wa​ne prze​ka​zy po​ka​zu​ją ra​czej, jak póź​niej​si An​glo​sa​-
si pra​gnę​li po​strze​gać za​ło​że​nie swych kró​lestw niż to, co
rze​czy​wi​ście się wy​da​rzy​ło.
Cer​dic był kró​lem-za​ło​ży​cie​lem dy​na​stii Za​chod​nich
Sa​sów, z któ​rej swój ród wy​wo​dzi​li wszy​scy na​stęp​ni
kró​lo​wie Za​chod​nich Sa​sów. Je​śli cho​dzi o pew​ną licz​bę
in​nych kró​lestw, wie​my kogo uwa​ża​no za ich za​ło​ży​cie​li
oraz jaka była ich po​zy​cja na li​stach kró​lów i ge​ne​alo​gia.
Po​dob​nie jak w przy​pad​ku Cer​di​ca (je​śli przyj​mie​my
zmie​nio​ną datę jego pa​no​wa​nia), owe róż​ne przy​kła​dy su​-
ge​ru​ją, że te inne kró​le​stwa po​wsta​ły w VI w. Na przy​kład
we​dług Bedy kró​lo​wie Wschod​nich An​glów byli zna​ni
jako Wuf​fin​go​wie od Wuf​fy, dzia​da kró​la Rædwal​da[19].
Jako że Rædwald zmarł ok. 625 r., jego dziad przy​pusz​-
czal​nie pa​no​wał ok. poł. VI w. Dla Wschod​nich Sa​sów
klu​czo​wą po​sta​cią był Sledd, od któ​re​go wy​wo​dzi​li swój
ród wszy​scy póź​niej​si ich kró​lo​wie. Syn Sled​da pa​no​wał
w 604 r., więc sam Sledd mu​siał ob​jąć wła​dzę w 2 poł.
VI w.[20] Cho​ciaż te daty mogą od​zwier​cie​dlać chro​no​lo​-
gicz​ne gra​ni​ce tra​dy​cji ust​nej, po​cho​dząc z okre​su, gdzie
po raz pierw​szy spi​sy​wa​no in​for​ma​cje ge​ne​alo​gicz​ne – w
za​cho​wa​nej dziś for​mie su​ge​ru​ją one, że kró​le​stwa An​glo​-
sa​sów zo​sta​ły ra​czej utwo​rzo​ne w VI, a nie V w., i nie od​-
wo​łu​ją się do po​cząt​ków An​glo​sa​sów w Bry​ta​nii[21].

MA​T E​RIAŁ AR​CHE​OLO​GICZ​NY


Ma​te​riał ar​che​olo​gicz​ny ma wiel​ki po​ten​cjał przy re​-
kon​struk​cji na​tu​ry osad​nic​twa an​glo​sa​skie​go oraz oko​licz​-
no​ści, w któ​rych roz​wi​nę​ły się kró​le​stwa. Ar​che​olo​dzy
jed​nak, in​ter​pre​tu​jąc ma​te​riał ze sta​no​wisk osad​nic​twa
oraz cmen​ta​rzysk, w na​tu​ral​ny spo​sób ule​gli wpły​wom
źró​deł pi​sa​nych, choć obec​nie ist​nie​je więk​sza świa​do​-
mość oczy​wi​stych nie​rze​tel​no​ści tych prze​ka​zów[22]. Już
od ja​kie​goś cza​su uwa​ża się, że po​da​wa​na przez Bedę,
opar​ta na lek​tu​rze Gil​da​sa, da​ta​cja na​dej​ścia (ad​ven​tus)
An​glo​sa​sów na poł. V w. była zbyt szcze​gó​ło​wa. Ger​mań​-
skie osad​nic​two w Bry​ta​nii mo​gło roz​po​cząć się już pod
ko​niec IV w. i trwa praw​do​po​dob​nie w wie​ku V, a na​wet
VI[23]. Jed​nak po​da​ne przez Gil​da​sa wy​ja​śnie​nie przy​-
czyn, dla któ​rych po​zwo​lo​no An​glo​sa​som osie​dlić się w
Bry​ta​nii, wciąż było ogól​nie przyj​mo​wa​ne. Uwa​ża​no, że
po​chów​ki An​glo​sa​sów z uzbro​je​niem wy​da​wa​nym póź​no​-
rzym​skie​mu woj​sku, znaj​do​wa​ne w kon​tek​stach póź​no​-
rzym​skich (jak rzym​skie cmen​ta​rzy​ska w Win​che​ster i
Col​che​ster) oraz czy​sto „an​glo​sa​skich” (jak wiej​skie
cmen​ta​rzy​sko w Muc​king w hrab​stwie Es​sex), sta​no​wią
po​twier​dze​nie naj​mo​wa​nia ich jako woj​ska sto​wa​rzy​szo​-
ne​go[24]. Roz​kład naj​wcze​śniej​szych sta​no​wisk an​glo​sa​-
skich oraz to​po​ma​sty​ka miejsc po​ło​żo​nych w bli​skiej od​-
le​gło​ści od rzym​skich osad i dróg były in​ter​pre​to​wa​ne
jako do​wo​dzą​ce, że pierw​sze an​glo​sa​skie osa​dy kon​tro​lo​-
wa​li Bry​to​rzy​mia​nie[25]. Nie​ko​niecz​nie jed​nak na​le​ży po​-
strze​gać wszyst​kich osad​ni​ków jako woj​ska sto​wa​rzy​szo​-
ne i in​ter​pre​ta​cję taką nie​któ​rzy ar​che​olo​dzy za​ak​cep​to​wa​-
li nie​co przed​wcze​śnie[26]. Mię​dzy Bry​to​rzy​mia​na​-
mi a na​pły​wa​ją​cy​mi An​glo​sa​sa​mi mo​gły prze​cież na​wią​-
zy​wać się re​la​cje róż​ne​go typu.
Szer​sza per​spek​ty​wa ar​che​olo​gicz​na su​ge​ru​je, że nie
ist​nie​je je​den mo​del wy​ja​śnia​ją​cy ca​łość an​glo​sa​skie​go
osad​nic​twa w Bry​ta​nii oraz że ist​nia​ło sil​ne jego zróż​ni​-
co​wa​nie re​gio​nal​ne. W po​łu​dnio​wej i wschod​niej An​glii
gę​stość osad​nic​twa jest róż​na. W Nor​folk znaj​du​ją się
więk​sze cmen​ta​rzy​ska niż w są​sied​nim wschod​nio​an​giel​-
skim hrab​stwie Suf​folk; we wschod​nim York​si​re (ją​dro
kró​le​stwa De​iry) ta​kich cmen​ta​rzysk jest o wie​le wię​cej
niż w po​zo​sta​łej czę​ści Nor​thum​brii[27]. Nie wszy​scy
osad​ni​cy na​le​że​li do tego sa​me​go typu. Nie​któ​rzy z nich
rze​czy​wi​ście byli wo​jow​ni​ka​mi i po​grze​ba​no ich w rynsz​-
tun​ku bo​jo​wym, ale nie na​le​ży z tego wno​sić, że wszy​scy
tacy wo​jow​ni​cy byli go​ść​mi spro​wa​dzo​ny​mi po to, aby
strzec wspól​not bry​to​rzym​skich. Po​dob​nie jak póź​niej​si
osad​ni​cy wi​kiń​scy, wie​lu z nich mo​gło być z po​cząt​ku pi​-
ra​ta​mi, któ​rzy póź​niej zdo​by​li zie​mię, aby się na niej osie​-
dlić. Wy​da​je się, że nie​któ​rzy osad​ni​cy byli ubo​gi​mi ludź​-
mi, pra​wie po​zba​wio​ny​mi bro​ni i cier​pią​cy​mi z po​wo​du
nie​do​ży​wie​nia. Zo​sta​li oni okre​śle​ni przez jed​ne​go z ar​-
che​olo​gów jako ger​mań​scy boat pe​ople, uchodź​cy z prze​-
peł​nio​nych osad nad Mo​rzem Pół​noc​nym, któ​re kli​mat
uczy​nił nie​moż​li​wy​mi do za​miesz​ka​nia[28].
Po​cho​dze​nie et​nicz​ne osad​ni​ków było nie​jed​no​li​te. W
jed​nym ze swych uzu​peł​nień nar​ra​cji Gil​da​sa Beda pi​sze,
że osad​ni​cy po​cho​dzi​li z:
„trzech bar​dzo sil​nych ple​m ion ger​m ań​s kich: Sa​s ów, An​glów i Ju​-
tów. Lud Ken​tu i miesz​kań​c y Wy​s py Wi​ght są po​c ho​dze​nia ju​tlandz​-
kie​go, po​dob​nie jak ci po prze​c iw​nej stro​nie od Wy​s py Wi​ght [...] Z
kra​ju Sa​s ów [...] przy​by​li Wschod​ni Sasi, Po​łu​dnio​wi Sasi i Za​c hod​ni
Sasi. Po​nad​to z kra​ju An​glów przy​by​li Wschod​ni An​glo​wie, środ​ko​wi
An​glo​wie, Mer​c yj​c zy​c y i cały lud Nor​thum​bryj​c zy​ków.”[29]

Prze​kaz Bedy to w pew​nej mie​rze ra​cjo​na​li​za​cja pły​-


ną​ca z po​li​tycz​nej sy​tu​acji w jego cza​sach, ale wy​da​je się,
że był on w sta​nie w po​praw​ny spo​sób ogól​nie zi​den​ty​fi​-
ko​wać głów​ne re​gio​ny w ba​se​nie Mo​rza Pół​noc​ne​go, z
któ​rych przy​by​ła znacz​na więk​szość osad​ni​ków oraz ich
głów​ne ob​sza​ry osad​nic​twa w Bry​ta​nii, choć mniej jest
zna​le​zisk do​ty​czą​cych Ju​tów niż An​glów i Sa​sów[30]. Ar​-
che​olo​gia uczy jed​nak, że szcze​gó​ło​wy ob​raz jest tu bar​-
dziej zło​żo​ny. Wy​da​je się, że na wszyst​kich ob​sza​rach za​-
cho​dzi​ło znacz​ne prze​mie​sza​nie et​nicz​ne, co znaj​du​je od​-
bi​cie w zróż​ni​co​wa​niu stro​jów i zwy​cza​jów po​grze​bo​-
wych. „Mie​sza​ne” cmen​ta​rzy​ska z po​chów​ka​mi za​rów​no
grze​bal​ny​mi, jak i ca​ło​pal​ny​mi wy​stę​pu​ją w ca​łej po​łu​-
dnio​wej i wschod​niej An​glii[31]. Sam Beda pi​sze w jed​-
nym z dal​szych roz​dzia​łów Hi​sto​rii ko​ściel​nej, że w Bry​-
ta​nii osie​dla​ły się tak​że inne ludy ger​mań​skie[32]. Osad​-
ni​cy skan​dy​naw​scy roz​lo​ko​wy​wa​li się w An​glii Wschod​-
niej i w in​nych czę​ściach wschod​nie​go wy​brze​ża[33], a na
po​łu​dnie od Ta​mi​zy wy​stę​po​wa​ło, jak się wy​da​je, ja​kieś
osad​nic​two fran​kij​skie[34]. Za​wsze trud​no​ści na​strę​cza
jed​nak kwe​stia, czy ma​te​riał ar​che​olo​gicz​ny po​cho​dzą​cy z
kon​kret​nej czę​ści Eu​ro​py świad​czy o prze​miesz​cze​niu lu​-
dzi z tej czę​ści Eu​ro​py do Bry​ta​nii czy też po pro​stu o han​-
dlu i wy​mia​nie da​rów zło​żo​nych z róż​nych to​wa​rów[35].
Choć rze​czy​wi​ście jest praw​do​po​dob​ne, że w Bry​ta​nii ist​-
nia​ło osad​nic​two fran​kij​skie, więk​szość fran​kij​skich zna​-
le​zisk od​zwier​cie​dla ra​czej ści​słe związ​ki mię​dzy kra​jem
Fran​ków a po​łu​dnio​wo-za​chod​nią An​glią, zwłasz​cza Ken​-
tem, w VI w.[36]
Co jed​nak dzia​ło się z lud​no​ścią bry​to​rzym​ską w cza​-
sie ger​mań​skie​go osad​nic​twa w Bry​ta​nii? Ar​che​olo​gia
oka​za​ła się szcze​gól​nie po​moc​na w wy​ka​za​niu, że wie​le
rzym​skich spo​łecz​no​ści w ca​łej Bry​ta​nii do​świad​czy​ło za​-
sad​ni​czych zmian w IV w., za​nim roz​po​czę​ło się osad​nic​-
two an​glo​sa​skie[37]. Prze​mia​ny te obej​mu​ją, jak się wy​-
da​je, przej​ście od go​spo​dar​ki miej​skiej do wiej​skiej. W
Wro​xe​ter (Shrop​shi​re) i Exe​ter nie​któ​re ka​mien​ne domy
miej​skie zo​sta​ły w IV w. za​stą​pio​ne prost​szy​mi i mniej
so​lid​ny​mi bu​dyn​ka​mi wznie​sio​ny​mi cał​ko​wi​cie z drew​na,
a nie​któ​re czę​ści miast zo​sta​ły cał​ko​wi​cie opusz​czo​ne lub
prze​zna​czo​ne pod upra​wę[38]. Po​dob​nie ra​dy​kal​ne zmia​-
ny na​stą​pi​ły praw​do​po​dob​nie w mia​stach Can​ter​bu​ry
i Win​che​ster we wschod​niej czę​ści kra​ju[39]. Jed​nym z
moż​li​wych skut​ków tego pro​ce​su może być fakt pra​wie
cał​ko​wi​te​go opusz​cze​nia miast jako cen​trów lud​no​ścio​-
wych w V stu​le​ciu. Nie​któ​re wiej​skie vil​lae po​cząt​ko​wo
zy​ska​ły na zmie​nia​ją​cej się sy​tu​acji go​spo​dar​czej, ale da
się rów​nież od​na​leźć śla​dy przy​sto​so​wy​wa​nia vil​lae do
więk​szej sa​mo​wy​star​czal​no​ści w IV i V w.[40] We Fro​-
ce​ster (Glo​uce​ster​shi​re) i Ri​ven​hall (Es​sex) bu​dyn​kom
wcho​dzą​cym w skład vil​lae po​zwo​lo​no się za​wa​lić albo
też zo​sta​ły one za​mie​nio​ne na sto​do​ły, jed​no​cze​śnie zaś
wznie​sio​no bu​dyn​ki z drew​na, bar​dziej ty​po​we dla wcze​-
sne​go śre​dnio​wie​cza[41]. Choć ata​ki An​glo​sa​sów (a na
za​cho​dzie Bry​ta​nii – Iryj​czy​ków) jesz​cze po​gor​szy​ły trud​-
ną sy​tu​ację, nie spo​wo​do​wa​ły jej, jak wy​da​je się twier​-
dzić Gil​das. Zło​żo​ne pro​ble​my, któ​re przy​czy​ni​ły się do
upad​ku Ce​sar​stwa Rzym​skie​go, wpły​wa​ły na po​ło​że​nie
miesz​kań​ców Bry​ta​nii jesz​cze za​nim roz​po​czę​ło się ja​kie​-
kol​wiek osad​nic​two an​glo​sa​skie[42], do cza​su zaś przy​-
by​cia An​glo​sa​sów Bry​to​rzy​mia​nie już roz​po​czę​li pro​ces
przy​sto​so​wy​wa​nia się do spo​so​bu ży​cia, któ​ry moż​na
okre​ślić jako „wcze​sno​śre​dnio​wiecz​ny”.
Do koń​ca V w. da się wy​róż​nić kil​ka róż​nych wzo​rów
osad​nic​twa we wschod​niej Bry​ta​nii (któ​ra zo​sta​ła za​sie​-
dlo​na przez An​glo​sa​sów) i za​chod​niej czę​ści kra​ju (gdzie
An​glo​sa​sów nie było). Jed​ną z oznak zmie​nia​ją​cej się sy​-
tu​acji na za​cho​dzie Bry​ta​nii było po​now​ne po​ja​wie​nie się
osad na szczy​tach wzgórz, któ​re, jak pod​no​sił zwłasz​cza
Le​slie Al​cock, mo​gły funk​cjo​no​wać jako ośrod​ki wła​dzy
wo​dzów ple​mien​nych, bę​dąc zwią​za​ne z po​ja​wie​niem się
kró​lestw bry​tyj​skich nie​wy​raź​nie ma​ja​czą​cych w źró​dłach
pi​sa​nych[43]. Po​wtór​ne za​sie​dle​nie po​cho​dzą​ce​go z epo​ki
że​la​za oka​za​łe​go for​tu na wzgó​rzu w So​uth Cad​bu​ry (So​-
mer​set) jest do​brym tego przy​kła​dem[44]. Ca​łość naj​bar​-
dziej we​wnętrz​ne​go wału o dłu​go​ści pra​wie 1100 m zo​-
sta​ła na nowo umoc​nio​na w okre​sie po​rzym​skim, a w naj​-
wyż​szym punk​cie czę​ści we​wnętrz​nej wznie​sio​no znacz​-
nych roz​mia​rów bu​dy​nek drew​nia​ny. W toku wy​ko​pa​lisk
w So​uth Cad​bu​ry od​na​le​zio​no jed​nak bar​dzo nie​wie​le ar​-
te​fak​tów, co po​zwa​la wy​ja​śnić kwe​stię, dla​cze​go tak trud​-
no tra​fić na ślad Bry​tów w okre​sie po​rzym​skim[45]. Po
tym jak Bry​to​rzy​mia​nie utra​ci​li do​stęp do wy​two​rów
rzym​skie​go rze​mio​sła, sta​li się pra​wie nie​wi​dzial​ni dla
ar​che​olo​gów, po​nie​waż nie uży​wa​li już ar​te​fak​tów, któ​re
moż​na by okre​ślić jako bry​to​rzym​skie, a w każ​dym ra​zie
nie ta​kich, któ​re za​cho​wu​ją się w zie​mi. Bry​to​wie z za​-
cho​du kra​ju otrzy​my​wa​li cza​sem do​sta​wy ce​ra​mi​ki wy​pa​-
la​nej w ba​se​nie Mo​rza Śród​ziem​ne​go i przy​wo​żo​nej przez
za​gra​nicz​nych kup​ców[46], lecz na wscho​dzie ko​rzy​sta​li
praw​do​po​dob​nie z usług rze​mieśl​ni​ków an​glo​sa​skich. Nie
na​le​ży za​kła​dać, że każ​dy wła​ści​ciel ar​te​fak​tu typu „ger​-
mań​skie​go” we wschod​niej An​glii miał ger​mań​skie po​-
cho​dze​nie.
W rze​czy​wi​sto​ści więk​szość miesz​kań​ców kró​lestw
an​glo​sa​skich mu​sia​ła być po​cho​dze​nia bry​to​rzym​skie​-
go[47]. Wiel​kie po​gań​skie cmen​ta​rzy​ska an​glo​sa​skie, jak
Spong Hill (Nor​folk), któ​re za​wie​ra​ły po​nad trzy ty​sią​ce
po​chów​ków, mogą z po​cząt​ku su​ge​ro​wać, że osad​nic​two
an​glo​sa​skie od​by​wa​ło się na tak wiel​ką ska​lę, iż tu​byl​cza
lud​ność bry​tyj​ska zo​sta​ła cał​ko​wi​cie zdo​mi​no​wa​na przez
przy​by​szów, co zresz​tą su​ge​ru​je Gil​das. Je​śli przy​po​mni​-
my so​bie jed​nak, że cmen​ta​rzy​ska te czę​sto były uży​wa​ne
przez po​nad dwie​ście lat, sta​je się ja​sne, że ko​rzy​sta​ją​ce z
nich wspól​no​ty nie mo​gły być aż tak licz​ne; cmen​ta​rzy​sko
w Spong Hill mo​gło słu​żyć po​pu​la​cji li​czą​cej od czte​ry​stu
do pię​ciu​set lu​dzi, choć wy​da​je się, że była ona ra​czej
roz​pro​szo​na na znacz​nych te​re​nach wiej​skich niż sku​pio​na
w jed​nej osa​dzie[48]. Poza wschod​nią An​glią i Ken​tem
rzad​kie są cmen​ta​rzy​ska za​wie​ra​ją​ce wię​cej niż sto po​-
chów​ków – na​wet bio​rąc pod uwa​gę, że więk​szość
hrabstw za​chod​nich zo​sta​ła pod​bi​ta już po tym, jak An​glo​-
sa​si przy​ję​li chrze​ści​jań​stwo, po​rzu​ca​jąc swe cha​rak​te​ry​-
stycz​ne zwy​cza​je po​grze​bo​we, mało praw​do​po​dob​ne jest,
że przy​by​sze byli licz​niej​si niż Bry​to​rzy​mia​nie i to mimo
znacz​ne​go spad​ku li​czeb​no​ści po​pu​la​cji bry​to​rzym​skiej w
V i VI w.[49] Ma​te​riał to​po​ma​stycz​ny rów​nież do​star​cza
do​wo​dów na prze​trwa​nie lud​no​ści bry​tyj​skiej na​wet na
ob​sza​rach, gdzie osad​nic​two an​glo​sa​skie było naj​bar​dziej
in​ten​syw​ne[50].
An​glo​sa​si nie osie​dli​li się na opusz​czo​nych te​re​nach,
na któ​re, jak kie​dyś uwa​ża​no, przy​nie​śli nowe typy osad​-
nic​twa i rol​nic​twa. Nie​daw​ne ba​da​nia nad kra​jo​bra​zem
su​ge​ru​ją znacz​ną cią​głość osad​nic​twa wiej​skie​go w okre​-
sie rzym​skim i an​glo​sa​skim, co wska​zy​wa​ło​by na to, że
wcze​sne osad​nic​two sa​skie od​by​wa​ło się pod egi​dą Bry​-
to​rzy​mian[51]. Ba​da​nia nad kra​jo​bra​zem to zło​żo​na pro​-
ble​ma​ty​ka, w któ​rej bra​ne są pod uwa​gę źró​dła to​po​gra​-
ficz​ne, ar​che​olo​gicz​ne oraz pi​sa​ne. Wy​stę​pu​ją za​sad​ni​cze
trud​no​ści z po​wią​za​niem gra​nic z an​glo​sa​skich dy​plo​mów
z gra​ni​ca​mi rzym​skich po​sia​dło​ści, co do któ​rych nie dys​-
po​nu​je​my żad​ny​mi źró​dła​mi pi​sa​ny​mi, pod ko​niec zaś
okre​su an​glo​sa​skie​go na​stą​pi​ły po​waż​ne zmia​ny w or​ga​ni​-
za​cji kra​jo​bra​zu, któ​re mo​gły za​ciem​nić ob​raz sta​nu wcze​-
śniej​sze​go[52]. In​ter​pre​ta​cję utrud​nia tak​że nie​pew​ność co
do spo​so​bu or​ga​ni​za​cji ad​mi​ni​stra​cji póź​no​rzym​skiej.
Mimo to pro​wa​dzo​ne w ca​łym kra​ju ba​da​nia, za​rów​no na
ob​sza​rach „bry​tyj​skich”, jak i „an​glo​sa​skich”, wy​ka​za​ły
ist​nie​nie do​wo​dów cią​gło​ści gra​nic te​ry​to​rial​nych, gdzie
na przy​kład gra​ni​ce po​sia​dło​ści rzym​skich (vil​lae) są
iden​tycz​ne, jak się wy​da​je, ze śre​dnio​wiecz​ny​mi gra​ni​ca​-
mi grun​tów wy​ty​czo​ny​mi przez wcze​sne dy​plo​my, choć
kon​kret​ne miej​sca osad​nic​twa na okre​ślo​nym w ten spo​-
sób ob​sza​rze mo​gły się zmie​niać[53].
W tego typu przy​kła​dach moż​na praw​do​po​dob​nie do​-
strzec cią​głość po​sia​dło​ści lub te​ry​to​rium ra​czej jako jed​-
nost​ki ad​mi​ni​stra​cyj​nej niż eks​plo​ata​cyj​nej. Cho​ciaż, jak
się wy​da​je, wyż​szy szcze​bel opar​tej na mia​stach ad​mi​ni​-
stra​cji rzym​skiej prze​stał ist​nieć w V w., sub​sy​diar​ny sys​-
tem opar​ty na po​dzia​łach ob​sza​rów wiej​skich mógł prze​-
trwać[54]. Pod​sta​wą or​ga​ni​za​cji te​ry​to​rial​nej za​rów​no
kró​lestw an​glo​sa​skich, jak i ich cel​tyc​kich są​sia​dów były
roz​le​głe te​re​ny wiej​skie, miesz​czą​ce pew​ną licz​bę osad
za​leż​nych od re​zy​den​cji cen​tral​nej, któ​rą An​glo​sa​si na​zy​-
wa​li po ła​ci​nie vil​la, a po sta​ro​an​giel​sku tun[55]. Owe
vil​lae były ośrod​ka​mi wła​dzy kró​lew​skiej od​wie​dza​ny​mi
przez kró​lów i ich oto​cze​nie pod​czas re​gu​lar​nych ob​jaz​-
dów ich kró​lestw, gdy koń​czy​ły się już za​pa​sy z czyn​szów,
któ​re mu​sia​ły być uisz​cza​ne w żyw​no​ści[56]. W an​glo​sa​-
skiej An​glii VII i VIII w. kró​lew​skie vil​lae i pod​le​głe im
te​re​ny two​rzy​ły re​gio​nes, od​ręb​ne te​ry​to​ria two​rzo​ne w
ob​rę​bie kró​lestw dla ce​lów ad​mi​ni​stra​cyj​nych[57]. Je​śli
te nowe ba​da​nia przy​nio​sły słusz​ne kon​klu​zje, su​ge​ru​ją
one, że pod​sta​wo​wa in​fra​struk​tu​ra wcze​snych kró​lestw
an​glo​sa​skich zo​sta​ła prze​ję​ta z rzym​skiej lub po​rzym​skiej
Bry​ta​nii.
W ostat​nich la​tach na pod​sta​wie ba​dań te​re​no​wych i
fo​to​gra​fii lot​ni​czych zi​den​ty​fi​ko​wa​no pew​ną licz​bę kró​-
lew​skich vil​lae, w nie​któ​rych zaś prze​pro​wa​dzo​no wy​ko​-
pa​li​ska. Jed​ną z naj​bar​dziej zna​nych jest Yeave​ring w
kró​le​stwie Nor​thum​brii, któ​rą Hi​sto​ria ko​ściel​na okre​śla
jako vil​la re​ga​lis (kró​lew​ska vil​la). Wy​da​je się, że z ma​-
jąt​ku tego ko​rzy​sta​li kró​lo​wie Nor​thum​brii pod ko​niec VII
i w VIII w., wcze​śniej zaś był to bry​tyj​ski ośro​dek kul​tu i
ad​mi​ni​stra​cji[58]. Yeave​ring to im​po​nu​ją​cy za​by​tek –
poza wie​lo​ma znacz​nych roz​mia​rów drew​nia​ny​mi ha​la​mi i
obron​ną wa​row​nią, znaj​do​wał się tam tak​że szcze​gól​ny
bu​dy​nek w kształ​cie kli​na, któ​ry przy​po​mi​na seg​ment
rzym​skie​go am​fi​te​atru (zob. il. 7). Cha​rak​te​ry​stycz​ną ce​-
chą Yeave​ring jest nie​wiel​ka licz​ba ty​po​wo an​glo​sa​skich
zna​le​zisk czy bu​dyn​ków; obec​ność An​glo​sa​sów zdra​dza
tyl​ko kil​ka mało re​pre​zen​ta​cyj​nych bu​dyn​ków oraz garść
ce​ra​mi​ki i in​nych nie​du​żych zna​le​zisk. Jak się wy​da​je,
wszyst​kie inne struk​tu​ry mają bry​tyj​skie lub rzym​skie an​te​-
ce​den​sy. Da​lej na po​łu​dnie nie od​ko​pa​no żad​ne​go po​rów​-
ny​wal​ne​go za​byt​ku, lecz po​dob​ne hale, bę​dą​ce w uży​ciu
pod ko​niec VI i w VII w. zo​sta​ły od​kry​te w Cow​de​ry’s
Down nie​da​le​ko Ba​sing​sto​ke (Hamp​shi​re)[59]. Cho​ciaż
re​jon Ba​sing​sto​ke na​le​żał pod ko​niec VII w. do kró​le​stwa
Za​chod​nich Sa​sów, nie jest ja​sne, jaka była po​li​tycz​na or​-
ga​ni​za​cja tych ob​sza​rów pod ko​niec VI w. Roz​miar i ar​-
chi​tek​to​nicz​ne wy​ra​fi​no​wa​nie ob​szer​nych drew​nia​nych
hal su​ge​ru​je, że to tak​że mo​gła być kró​lew​ska vil​la. Po​-
dob​nie jak w przy​pad​ku Yeave​ring, hale w Cow​de​ry’s
Down nie mają bez​po​śred​nich od​po​wied​ni​ków w świe​cie
ger​mań​skim, cho​ciaż nie moż​na ich tak​że do​kład​nie osa​-
dzić w tra​dy​cji bry​to​rzym​skiej (zob. il. 8). Wiel​kie hale
wcze​snych kró​lestw an​glo​sa​skich przed​sta​wia​ją, jak się
wy​da​je, syn​te​zę ger​mań​skiej i bry​to​rzym​skiej tra​dy​cji ar​-
chi​tek​to​nicz​nej[60]. Sym​bo​li​zu​ją one jed​no​cze​śnie jed​ną z
naj​bar​dziej do​nio​słych za​sług ar​che​olo​gii dla na​sze​go zro​-
zu​mie​nia wcze​snych kró​lestw an​glo​sa​skich, tzn. wy​ka​za​-
nia ist​nie​nia w ich ob​rę​bie ko​rze​ni bry​to​rzym​skich poza
ger​mań​ski​mi.
Nie mo​że​my spo​dzie​wać się, że ar​che​olo​gia wska​że
nam do​kład​ny mo​ment, w któ​rym an​glo​sa​scy wo​dzo​wie
sta​li się kró​la​mi, ale w VI w. je​ste​śmy w sta​nie śle​dzić
ewo​lu​cję pew​nej kla​sy po​chów​ków mę​skich o wie​lu cha​-
rak​te​ry​stycz​nych ce​chach, a po​chów​ki te są znacz​nie bo​-
gat​sze niż prze​cięt​ne po​chów​ki wo​jow​ni​ków. Pod ko​niec
VI w. szcze​gól​nie zna​czą​ce oso​bi​sto​ści grze​ba​no pod kop​-
ca​mi wol​no sto​ją​cy​mi albo po​ło​żo​ny​mi na cmen​ta​rzy​sku
po​dob​nych kur​ha​nów oraz ze znacz​nym bo​gac​twem i róż​-
no​rod​no​ścią da​rów gro​bo​wych, wśród któ​rych są przed​-
mio​ty im​por​to​wa​ne z za​gra​ni​cy oraz wy​ko​na​ne ze zło​ta,
sre​bra i ka​mie​ni pół​sz​la​chet​nych[61]. Ta​kie po​chów​ki są
czę​sto okre​śla​ne mia​nem „ksią​żę​cych” i, jak pod​no​szo​no
w od​nie​sie​niu do po​ja​wie​nia się bo​ga​tych po​chów​ków
w okre​sie pre​hi​sto​rycz​nym, sku​pie​nie uwa​gi na eli​cie spo​-
łecz​no​ści może do​star​czyć cen​nych wska​zó​wek na te​mat
„for​mo​wa​nia się pań​stwa”[62], czy też, dla spo​łecz​no​ści
an​glo​sa​skiej, roz​sze​rza​nia się i roz​wo​ju wła​dzy kró​lew​-
skiej w 2 poł. VI w. Po​chów​ki ksią​żę​ce moż​na by więc
po​strze​gać jako prze​jaw nie​pew​no​ści par​we​niu​sza, któ​ry
musi osten​ta​cyj​nie oka​zy​wać swój nowy sta​tus[63]. Naj​-
bar​dziej zna​nym i naj​oka​zal​szym po​chów​kiem ksią​żę​cym
jest łódź po​grze​bo​wa z kur​ha​nu I w Sut​ton Hoo, o któ​rej
czę​sto twier​dzi się, że słu​ży​ła do po​chów​ku kró​la
Wschod​nich An​glów, Rædwal​da (zm. ok. 625)[64], ale
dwa inne po​chów​ki z po​cząt​ku VII w. – z Ta​plow (Buc​-
kin​gham​shi​re) i Bro​om​field (Es​sex), któ​rych nie​ste​ty nie
od​ko​pa​no w zgo​dzie z re​gu​ła​mi współ​cze​snej ar​che​olo​gii,
ce​cho​wa​ły się po​rów​ny​wal​nym bo​gac​twem i róż​no​rod​no​-
ścią da​rów gro​bo​wych[65]. Ma​te​riał ar​che​olo​gicz​ny do​-
star​cza więc pew​nych ar​gu​men​tów po​twier​dza​ją​cych
wska​zów​ki pły​ną​ce z co bar​dziej wia​ry​god​nych źró​deł pi​-
sa​nych, we​dług któ​rych VI w. był okre​sem po​wsta​wa​nia
więk​szo​ści kró​lestw an​glo​sa​skich.
STRUK​T U​RA PO​LI​T YCZ​NA AN​GLO​SA​SKIEJ AN​-
GLII
OK. 600 R.

Nie dys​po​nu​je​my wy​star​cza​ją​cą licz​bą źró​deł dla V i


VI w., aby móc zre​kon​stru​ować po​li​tycz​ną mapę tego
okre​su, ale na pod​sta​wie źró​deł VII-wiecz​nych moż​na do​-
my​ślać się czę​ści zmian po​li​tycz​nych, któ​re na​stą​pi​ły
przed ro​kiem 600. Z Hi​sto​rii ko​ściel​nej wy​ni​ka, że w VII
w. ist​nia​ła w An​glii duża licz​ba ma​łych kró​lestw, ale źró​-
dłem do​star​cza​ją​cym naj​wię​cej in​for​ma​cji o wcze​snej
struk​tu​rze po​li​tycz​nej An​glii na po​łu​dnie od rze​ki Hum​ber
jest do​ku​ment zna​ny jako Tri​bal Hi​da​ge*, któ​ry po​da​ję ni​-
żej[66].

Zie​mie Myrc​na 30 000 (hi​des)


Wo​cen​sæt​na 7000
We​ster​na 7000
Pec​sæt​na 1200
El​med​sæt​na 600
Lin​des​fa​ro​na 7000
Środ​ko​wi Hæth​fel​dlan​de
Gyr​wa Pd. 600
Gyr​wa Pn. 600
Wi​xna Wsch. 300
Wi​xna Zach. 600
Spal​da 600
Wi​ge​sta 900
He​re​fin​na 1200
Swe​or​do​ra 300
Gi​fla 300
Hic​ca 300
Wiht​ga​ra 300
No​xga​ga 5000
Oht​ga​ga 2000
(łącz​nie) 66 100

Hwin​ca 7000
Cil​tern​sæt​na 4000
Hen​dri​ca 3500
Une​cung(a)ga 1200
Aro​sæt​na 600
Fær​pin​ga 300

Bil​mi​ga 600
Wi​de​rig​ga 600
Wil​la Wsch. 600
Wil​la Zach. 600
En​gle Wsch. 30 000
Se​xe​na Wsch. 7000
Can​twa​re​na 15 000
Se​xe​na Pd. 7000
Se​xe​na Zach. 100 000

(łącz​nie) 242 700


(po​praw​nie) 244 100

Jak wie​le klu​czo​wych do​ku​men​tów z wcze​sne​go okre​-


su an​glo​sa​skie​go, tekst Tri​bal Hi​da​ge za​cho​wał się tyl​ko
w póź​niej​szych ma​nu​skryp​tach, z któ​rych naj​star​szy po​-
cho​dzi z XI w. Li​sta kon​cen​tru​je się, jak się wy​da​je, na
re​gio​nie Mi​dlands, wsku​tek cze​go jest ona ogól​nie uwa​ża​-
na za kom​pi​la​cję po​cho​dzą​cą z Mer​cji[67]. Do​ku​ment ten
spo​rzą​dzo​no naj​praw​do​po​dob​niej w 2 poł. VII w., czy​li
po przy​ję​ciu chrze​ści​jań​stwa przez miesz​kań​ców Mer​cji,
ale za​nim wie​le z wy​mie​nio​nych w nim lu​dów zo​sta​ło in​-
kor​po​ro​wa​nych do któ​re​goś z więk​szych kró​lestw. Naj​-
bar​dziej praw​do​po​dob​nym ce​lem zre​da​go​wa​nia Tri​bal
Hi​da​ge są sza​cun​ki dla po​trzeb zbie​ra​nia da​nin i po​wstał
on naj​pew​niej za pa​no​wa​nia Wul​fhe​re’a z Mer​cji (658–
–675), o któ​rym wia​do​mo, że był wład​cą zwierzch​nim in​-
nych po​łu​dnio​wych kró​lestw[68]. Wy​mie​nio​nych jest 35
lu​dów, każ​dy z pew​nym dzia​łem zie​mi w hi​des, jed​nost​ki
po​wierzch​ni grun​tu uży​wa​nej w okre​sie an​glo​sa​skim dla
wie​lu ce​lów zwią​za​nych z przy​dzie​la​niem i sza​co​wa​niem
grun​tów, ale któ​rej nie da się przy​pi​sać do​kład​nej war​to​-
ści we współ​cze​snym ro​zu​mie​niu, choć jed​na hide mo​gła
być po​cząt​ko​wo de​fi​nio​wa​na jako rów​na po​wierzch​ni
grun​tu nie​zbęd​nej do utrzy​ma​nia jed​nej ro​dzi​ny i cza​sem
sza​cu​je się ją orien​ta​cyj​nie na 120 akrów[69]. Te​ry​to​ria
pod​le​ga​ją​ce kró​lew​skim vil​lae, oma​wia​ne w po​przed​niej
czę​ści ni​niej​sze​go roz​dzia​łu, mo​gły mieć po​wierzch​nię
do​cho​dzą​cą na​wet do 100 hi​des. Cho​ciaż za​war​te w do​-
ku​men​cie dzia​ły grun​to​we przy​pusz​czal​nie w znacz​nym
stop​niu od​da​ją względ​ne roz​mia​ry pro​win​cji, li​sta nie​ko​-
niecz​nie zo​sta​ła spo​rzą​dzo​na w spo​sób w peł​ni pro​por​-
cjo​nal​ny: ży​zność gle​by, gę​stość za​lud​nie​nia i do​kład​na
na​tu​ra re​la​cji kró​le​stwa z pro​win​cją zwierzch​nią mo​gła
wpły​wać na roz​miar dzia​łu w hi​des[70]. Wy​jąt​ko​wo duża
licz​ba 100 tys. hi​des dla Za​chod​nich Sa​sów może sta​no​-
wić póź​niej​szą in​ter​po​la​cję w źró​dle za​cho​wa​nych rę​ko​-
pi​sów, któ​ra od​zwier​cie​dla póź​niej​szy wzrost kró​le​stwa
We​sse​xu, nie zaś roz​miar tego re​gio​nu w cza​sach po​wsta​-
nia do​ku​men​tu[71].
Ludy wy​mie​nio​ne w Tri​bal Hi​da​ge przed​sta​wia​ją
sobą, jak się wy​da​je, róż​nych roz​mia​rów jed​nost​ki po​li​-
tycz​ne w VII-wiecz​nej an​glo​sa​skiej An​glii. Nie​któ​re z
nich to duże i do​brze za​świad​czo​ne kró​le​stwa, któ​re prze​-
trwa​ły do VIII w., jak Za​chod​ni Sasi (100 tys. hi​des?),
Wschod​ni An​glo​wie i miesz​kań​cy Mer​cji (30 tys. hi​des)
oraz Can​twa​re​na (miesz​kań​cy Ken​tu – 15 tys. hi​des). Na​-
stęp​ne w ko​lej​no​ści są ludy z 7 tys. hi​des – Wo​cen​sæt​na
(Wre​ocen​sæte), We​ster​na (Ma​gon​sæte), Lin​des​fa​ro​na
(Lind​sey), Hwin​ca (Hwic​ce) oraz Wschod​ni i Po​łu​dnio​wi
Sasi. O wszyst​kich z wy​jąt​kiem Wre​ocen​sæte wia​do​mo,
że po​sia​da​li wła​sne rody kró​lew​skie[72]. Nie​wie​le wia​-
do​mo o czte​rech lu​dach, któ​rych zie​mie zo​sta​ły osza​co​wa​-
ne na 2–5 tys. hi​des – Cil​tern​sæt​na (Chil​tern​sæte) (4 tys.),
Hen​dri​ca (3,5 tys.), No​xga​ga (5 tys.) i Oht​ga​ga (2 tys.).
Cil​tern​sæt​na (Chil​tern​sæte) są za​zwy​czaj uwa​ża​ni za lud,
któ​re​go głów​ny ośro​dek znaj​do​wał się na Wzgó​rzach
Chil​tern, ale lo​ka​li​za​cja po​zo​sta​łych jest nie​zna​na, na​zwy
No​xga​ga i Oht​ga​ga mo​gły zaś zo​stać prze​ina​czo​ne w tra​-
dy​cji rę​ko​pi​śmien​nej. Wresz​cie, w do​ku​men​cie wy​stę​pu​je
20 ma​łych lu​dów osza​co​wa​nych na 300–1200 hi​des[73],
a o nie​któ​rych z nich wie​my, że w VII w. rzą​dzi​li nimi
kró​lo​wie. Dla kró​lów El​med​sæt​na (El​met) i Wiht​ga​ra
(Wy​spa Wi​ght), z któ​rych oby​dwa zo​sta​ły osza​co​wa​ne na
600 hi​des, mamy świa​dec​two Bedy, a o in​nym lu​dzie
osza​co​wa​nym na 600 hi​des, Po​łu​dnio​wych Gyr​we, przy​-
pusz​czal​nie osia​dłych w oko​li​cach Ely, Beda pi​sze, że
mie​li wła​sne​go wład​cę, choć na​zy​wa go prin​ceps, nie zaś
rex[74].
Mapa 1 sta​no​wi pró​bę po​ka​za​nia po​ło​że​nia tych lu​-
dów z Tri​bal Hi​da​ge, któ​re moż​na zlo​ka​li​zo​wać z ja​ką​-
kol​wiek dozą pew​no​ści[75]. Choć duża część lu​dów wy​-
mie​nio​nych w Tri​bal Hi​da​ge jest zna​na tak​że z in​nych źró​-
deł pi​sa​nych, nie​któ​rych nazw, ta​kich jak No​xga​ga, Oht​ga​-
ga i Une​cun​ga​ga nie da się zi​den​ty​fi​ko​wać. Na​wet w przy​-
pad​ku nazw, któ​re je​ste​śmy w sta​nie zi​den​ty​fi​ko​wać, trud​-
no jest okre​ślić dla nich do​kład​ne gra​ni​ce na ma​pie. W
nie​któ​rych przy​pad​kach jest to spo​wo​do​wa​ne fak​tem, że
dany lud, i od​no​si się to zwłasz​cza do licz​nych lu​dów ze
wschod​niej czę​ści Mi​dlands, bar​dzo wcze​śnie utra​cił nie​-
za​leż​ność i nie moż​na go po​łą​czyć z póź​niej​szy​mi jed​nost​-
ka​mi ad​mi​ni​stra​cyj​ny​mi. Mapa obej​mu​je tak​że jed​ną czy
dwie inne pro​win​cje, ta​kie jak Sur​rey czy te​ry​to​rium Ju​-
tów z Hamp​shi​re, któ​rych ist​nie​nie jako ob​sza​rów nie​za​-
leż​nych po​li​tycz​nie jest do​brze po​świad​czo​ne w in​nych
źró​dłach – mogą one kryć się pod nie​da​ją​cy​mi się zi​den​ty​-
fi​ko​wać na​zwa​mi z Tri​bal Hi​da​ge.
Moż​li​we, że choć róż​ni​ły się one wiel​ko​ścią, wszyst​-
kie 35 lu​dów z Tri​bal Hi​da​ge mia​ło ten sam sta​tus w tej
mie​rze, że były pro​win​cja​mi rzą​dzo​ny​mi przez wła​sne
rody kró​lew​skie i od któ​rych da​ni​na była sza​co​wa​na nie​-
za​leż​nie[76]. Ar​gu​men​tu na po​par​cie tego może do​star​-
czać opo​wieść Bedy o bi​twie nad rze​ką Win​wæd w 655
r., gdzie Pen​da z Mer​cji, wład​ca zwierzch​ni wszyst​kich
po​łu​dnio​wych kró​lestw, był w sta​nie we​zwać na po​moc
30 kon​tyn​gen​tów woj​ska pro​wa​dzo​nych przez du​ces re​gii
(„kró​lew​skich wo​dzów”), aby wal​czy​ły po jego stro​nie
prze​ciw​ko Nor​thum​bryj​czy​kom[77]. Nie po​win​ni​śmy jed​-
nak za​kła​dać, że wszyst​kie pro​win​cje wy​mie​nio​ne w Tri​-
bal Hi​da​ge mia​ły wład​ców po​cho​dze​nia ger​mań​skie​go.

Mapa 1. Pro​win​c je an​glo​s a​s kie w okre​s ie po​wsta​nia Tri​bal Hi​da​ge


(pod ko​niec VII w.?)

Kró​le​stwo El​met mia​ło na po​cząt​ku VII w. wład​cę


bry​tyj​skie​go[78], a su​ge​ru​je się tak​że, że przez więk​szość
VI w. rów​nież Chil​tern​sæte po​zo​sta​wa​ło w rę​kach lud​no​-
ści tu​byl​czej[79].
Choć naj​bar​dziej wy​su​nię​te na za​chód z wy​mie​nio​nych
kró​lestw, We​ster​na/Ma​gon​sæte i Hwin​ca/Hwic​ce, mo​gły
po​wstać do​pie​ro w VII w., moż​li​we, że więk​szość pro​-
win​cji wy​li​czo​nych w Tri​bal Hi​da​ge ist​nia​ła już w VI w.
We wschod​niej czę​ści Mi​dlands mamy do czy​nie​nia z na​-
gro​ma​dze​niem ma​łych pro​win​cji i nie jest ja​sne, czy taki
ich roz​kład su​ge​ru​je szcze​gól​ny typ po​li​tycz​nej or​ga​ni​za​cji
re​gio​nu, czy tyl​ko od​zwier​cie​dla on in​te​re​sy Mer​cji[80].
Wy​da​je się jed​nak praw​do​po​dob​ne, że w VI w. ist​nia​ło
we wschod​niej i po​łu​dnio​wej An​glii wię​cej ma​łych, nie​-
za​leż​nych pro​win​cji, po​rów​ny​wal​nych z gru​pą osza​co​wa​-
ną w Tri​bal Hi​da​ge na 300–1200 hi​des, bo tego typu jed​-
nost​ki te​ry​to​rial​ne na​zy​wa​ne pro​vin​ciae lub re​gio​nes
moż​na do​strzec w wie​lu więk​szych kró​le​stwach w VII i
VIII w.[81] Cza​sem ja​kaś ce​cha wy​róż​nia​ją​ca or​ga​ni​za​cji
ad​mi​ni​stra​cyj​nej da​ne​go re​gio lub jego dzie​jów po​li​tycz​-
nych świad​czy o jego wcze​śniej​szej nie​za​leż​nej eg​zy​sten​-
cji. Jed​nym z naj​le​piej udo​ku​men​to​wa​nych przy​kła​dów
jest re​gio (lub, w ter​mi​no​lo​gii Ken​tu, la​the) za​chod​nie​go
Ken​tu. Przez całe dzie​je Ken​tu jako nie​za​leż​ne​go kró​le​-
stwa pro​win​cja za​chod​nie​go Ken​tu mia​ła wła​sne​go wład​-
cę, po​cho​dzą​ce​go z rodu kró​lów Ken​tu, choć w nie​któ​rych
mo​men​tach w VII w. by​wa​ła ona wy​łą​czo​na spod kon​tro​li
kró​le​stwa Ken​tu, znaj​du​jąc się pod wła​dzą Wschod​nich
Sa​sów. Lud za​chod​nie​go Ken​tu miał wła​sne bi​skup​stwo w
Ro​che​ster, a w VI w. jego kul​tu​ra ma​te​rial​na ma za​pew​ne
wię​cej wspól​ne​go z sa​ski​mi pro​win​cja​mi, z któ​ry​mi gra​-
ni​czy od za​cho​du i pół​no​cy niż z Ju​ta​mi ze wschod​nie​go
Ken​tu[82]. Żad​ne z na​szych źró​deł nie po​da​je jed​nak, kie​-
dy i jak lud Oiscin​ga ze wschod​nie​go Ken​tu pod​bił za​-
chod​ni Kent – jest to jed​no z wie​lu wy​da​rzeń VI w., o któ​-
rym nie wspo​mi​na​ją źró​dła. Kil​ka ma​łych pro​win​cji moż​-
na do​strzec tak​że w Hert​ford​shi​re, Mid​dle​sex, Berk​shi​re i
Sur​rey, ale do VII w., kie​dy za​czy​na​ją się na​sze źró​dła pi​-
sa​ne, zo​sta​ły one zdo​mi​no​wa​ne przez inne kró​le​stwa i
wła​dza zwierzch​nia prze​cho​dzi w nich z rąk do rąk w bar​-
dzo zmien​nych oko​licz​no​ściach[83].
Ist​nie​nie owych licz​nych ma​łych pro​win​cji su​ge​ru​je,
że po​łu​dnio​wa i wschod​nia Bry​ta​nia mo​gła utra​cić w V i
VI w. wszel​ką spój​ność po​li​tycz​ną i po​dzie​lić się na małe
jed​nost​ki au​to​no​micz​ne, choć póź​no​rzym​ska or​ga​ni​za​cja
ad​mi​ni​stra​cyj​na te​re​nów wiej​skich mo​gła ode​grać pew​ną
rolę przy wy​zna​cza​niu ich gra​nic. Do koń​ca VI w. przy​-
wód​cy tych spo​łecz​no​ści nada​wa​li so​bie po​zór wła​dzy
kró​lew​skiej, choć nie moż​na za​kła​dać, że wszy​scy byli
po​cho​dze​nia ger​mań​skie​go. Pod ko​niec VI w. ist​nia​ło już
po​nad​to kil​ka więk​szych kró​lestw, z któ​rych więk​szość
znaj​do​wa​ła się na po​łu​dnio​wym lub wschod​nim wy​brze​-
żu. Po​śród nich są pro​win​cje Ju​tów z Hamp​shi​re i Wy​spy
Wi​ght, Po​łu​dnio​wych Sa​sów, Ken​tu, Wschod​nich Sa​sów,
Wschod​nich An​glów, Lind​sey oraz (na pół​noc od rze​ki
Hum​ber) De​ira i Ber​ni​cja (zob. mapa 2). Te​ry​to​ria nie​któ​-
rych z tych kró​lestw mo​gły brać po​czą​tek z te​ry​to​riów by​-
łych rzym​skich ci​vi​ta​tes, co jest szcze​gól​nie praw​do​po​-
dob​ne dla pro​win​cji Ken​tu, Lind​sey, De​iry i Ber​ni​cji,
gdyż wszyst​kie te na​zwy po​cho​dzą od bry​to​rzym​skich
nazw ple​mion lub okrę​gów[84].
Mapa 2. Ber​ni​c ja, De​ira i ich cel​tyc​c y są​s ie​dzi

Oczy​wi​ście, po​łu​dnio​we i wschod​nie wy​brze​że ger​-


mań​scy osad​ni​cy za​sie​dli​li naj​wcze​śniej i naj​gę​ściej,
więc naj​praw​do​po​dob​niej to te te​re​ny jako pierw​sze prze​-
szły z rąk bry​to​rzym​skich pod wła​dzę An​glo​sa​sów. Gdy
okrze​pli oni już na tych zie​miach, mo​gli do woli ko​rzy​stać
z ła​twej ko​mu​ni​ka​cji przez Mo​rze Pół​noc​ne lub Ka​nał La
Man​che z in​ny​mi ger​mań​ski​mi te​ry​to​ria​mi w Eu​ro​pie. Pro​-
win​cje na wschod​nim i po​łu​dnio​wym wy​brze​żu być może
nig​dy nie ule​gły ta​kie​mu po​li​tycz​ne​mu roz​człon​ko​wa​niu,
jak nie​któ​re te​re​ny w głę​bi lądu i pod ko​niec VI stu​le​cia
być może anek​to​wa​ły już one mniej​szych są​sia​dów. Taka
agre​syw​na po​li​ty​ka mu​sia​ła za​chę​cać pro​win​cje nie​po​sia​-
da​ją​ce jesz​cze mi​li​tar​nej ochro​ny w po​sta​ci kró​lów i pro​-
wa​dzo​nych przez nich ar​mii do in​we​sto​wa​nia we wła​-
snych wo​dzów. W mo​men​cie po​wsta​nia Tri​bal Hi​da​ge
ist​nia​ły tak​że dwa kró​le​stwa w głę​bi lądu, Mer​cja i kró​le​-
stwo Za​chod​nich Sa​sów, któ​rych spek​ta​ku​lar​ny wzrost w
VII w. mo​że​my czę​ścio​wo śle​dzić w źró​dłach, lecz nie
jest ja​sne, jak da​le​ko po​su​nę​ła się ich eks​pan​sja w VI stu​-
le​ciu.

NA​T U​RA WCZE​SNEJ AN​GLO​SA​SKIEJ WŁA​DZY


KRÓ​LEW​SKIEJ

Wła​dza kró​lew​ska była, jak się wy​da​je, czę​stym zja​-


wi​skiem w An​glii pod ko​niec VI w., ale nie​wie​le o niej
wie​my przed VII w. Nie tyl​ko nic nam nie wia​do​mo o jej
po​cząt​kach, ale rów​nież trud​no po​wie​dzieć, czym kon​kret​-
nie dla wcze​snych An​glo​sa​sów była god​ność kró​la. Ta​cyt
i inni pi​sa​rze rzym​scy do​wo​dzą, że ludy ger​mań​skie mia​ły
kró​lów w okre​sie po​prze​dza​ją​cym wę​drów​ki i roz​róż​nio​-
no dwa od​mien​ne typy wcze​sno​ger​mań​skiej wła​dzy kró​-
lew​skiej: pierw​szy – wła​dzę tra​dy​cyj​ną, spra​wo​wa​-
ną przez wład​ców speł​nia​ją​cych roz​ma​ite funk​cje po​li​-
tycz​ne i re​li​gij​ne oraz dru​gi – wła​dzę po​le​ga​ją​cą na przy​-
wódz​twie woj​sko​wym[85]. W nie​któ​rych kró​le​stwach an​-
glo​sa​skich twier​dzo​no, że ich za​ło​ży​cie​le po​cho​dzi​li z dy​-
na​stii kró​lew​skich z kon​ty​nen​tu. Hen​gist, uwa​ża​ny za za​ło​-
ży​cie​la dy​na​stii kró​lew​skiej Ken​tu, mógł być toż​sa​my z
księ​ciem Ju​tów o tym imie​niu, któ​ry po​ja​wia się w kon​-
tek​stach zwią​za​nych ze Skan​dy​na​wią w an​glo​sa​skich po​-
ema​tach Be​owulf i Wal​ka w Fin​ns​bur​gu[86]. Ge​ne​alo​gie
kró​lów Mer​cji za​wie​ra​ją imio​na Wær​mun​da i jego syna
Offy, kró​lów An​glów z kon​ty​nen​tu, któ​rzy rów​nież po​ja​-
wia​ją się we wcze​snych po​ema​tach an​glo​sa​skich[87]. Jest
ja​sne, że jesz​cze przed VIII w. chcia​no po​łą​czyć wład​ców
an​glo​sa​skich z ger​mań​ski​mi bo​ha​te​ra​mi z IV i V w., kie​dy
dzie​je się ak​cja znacz​nej czę​ści an​glo​sa​skiej epi​ki, ale
włą​cze​nie owych he​ro​icz​nych przod​ków do ro​do​wo​dów
było ra​czej li​te​rac​kim upięk​sze​niem niż so​lid​nym fak​tem
hi​sto​rycz​nym[88]. Nie moż​na wszak wy​klu​czyć, że póź​-
niej​si kró​lo​wie w Bry​ta​nii po​cho​dzi​li z ro​dów, któ​re
uprzed​nio osią​ga​ły suk​ce​sy na kon​ty​nen​cie. Ło​dzie po​-
grze​bo​we z Sut​ton Hoo i Sna​pe in​ter​pre​to​wa​no, łą​cząc
ród kró​lew​ski Wschod​nich An​glów z dy​na​stią kró​lów
Wan​da​lów w Szwe​cji[89].
Na​wet je​śli kró​lo​wie an​glo​sa​scy nie po​cho​dzi​li z eu​-
ro​pej​skich ro​dów kró​lew​skich, wpływ na nich mo​gły wy​-
wrzeć odzie​dzi​czo​ne tra​dy​cje zwią​za​ne z ger​mań​ską god​-
no​ścią kró​lew​ską. Wszyst​kie rody kró​lew​skie, któ​rych ge​-
ne​alo​gie się za​cho​wa​ły, wy​wo​dzą swój po​czą​tek od ja​-
kie​goś po​gań​skie​go boga. W więk​szo​ści przy​pad​ków był
to Wo​tan[90], choć Wschod​ni Sasi wy​wo​dzi​li swe po​cho​-
dze​nie od Se​axne​ta, boga czczo​ne​go tak​że przez sta​rych
Sa​sów na te​re​nach dzi​siej​szych Nie​miec[91], a kró​lo​wie
Ken​tu, któ​rzy mie​li wy​wo​dzić się od Wo​ta​na, uwzględ​nia​-
li w swych ge​ne​alo​giach po​stać o imie​niu Oisc, któ​ry tak​-
że mógł być bo​giem[92]. Nie​za​leż​nie od swe​go po​cho​dze​-
nia, an​glo​sa​scy kró​lo​wie pra​gnę​li, jak się zda​je, umoc​nić
swą wła​dzę, łą​cząc ją ze star​szy​mi tra​dy​cja​mi sa​kral​nej
wła​dzy kró​lew​skiej, któ​re wy​no​si​ły kró​la po​nad jego pod​-
da​nych oraz, co może mieć tu naj​więk​sze zna​cze​nie, czy​ni​-
ły ich ród je​dy​nym, z któ​re​go mo​gli być wy​bie​ra​ni przy​-
szli wład​cy[93].
Wy​da​je się jed​nak, że an​glo​sa​scy kró​lo​wie w isto​cie
za​wdzię​cza​li swą po​zy​cję zdol​no​ściom prze​ja​wia​nym w
do​wo​dze​niu ar​mią, po​dob​nie jak inni ger​mań​scy wo​dzo​-
wie, któ​rzy utwo​rzy​li swe kró​le​stwa z by​łych pro​win​cji
rzym​skich w Eu​ro​pie[94]. Prze​ka​zy o pierw​szych kró​lach
an​glo​sa​skich sku​pia​ją się na ich suk​ce​sach wo​jen​nych i
wy​li​cza​ją ich zwy​cię​stwa nad kró​la​mi Bry​tów. Wzmian​ki
w Kro​ni​ce an​glo​sa​skiej od​no​szą​ce się do VI w. są czę​sto
pro​ble​ma​tycz​ne, lecz dają żywy ob​raz agre​syw​nej po​li​ty​ki
wcze​snych kró​lestw an​glo​sa​skich. Część walk była zwią​-
za​na z eks​pan​sją te​ry​to​rial​ną i ry​wa​li​za​cją o zie​mię, lecz
zbie​ra​nie da​nin i zdo​by​wa​nie łu​pów rów​nież bez wąt​pie​-
nia były waż​ny​mi ich po​wo​da​mi[95]. Pod ko​niec VI stu​le​-
cia naj​sil​niej​si an​glo​sa​scy kró​lo​wie byli w sta​nie ro​ścić
so​bie pra​wa do wła​dzy zwierzch​niej nad in​ny​mi wład​ca​-
mi, na​zy​wa​nej cza​sem przez hi​sto​ry​ków „wła​dzą bre​twal​-
da” (bre​twal​da​ship). Ter​min bre​twal​da ozna​cza „wład​cę
Bry​ta​nii” i Kro​ni​ka an​glo​sa​ska okre​śla nim IX-wiecz​ne​-
go wład​cę zwierzch​nie​go, Eg​ber​ta z Za​chod​nich Sa​-
sów[96]. Hi​sto​ria ko​ściel​na wy​mie​nia sied​miu pierw​-
szych wiel​kich wład​ców zwierzch​nich, po​czy​na​jąc od
Æl​le​go z Po​łu​dnio​wych Sa​sów, któ​re​go dzia​łal​ność Kro​-
ni​ka an​glo​sa​ska da​tu​je na okres mię​dzy 477 a 491 r.[97]
Jest jed​nak wąt​pli​we, czy Ælle istot​nie pa​no​wał w tak
daw​nych cza​sach, zwłasz​cza że dru​gi na li​ście jest Ce​aw​-
lin z We​sse​xu, któ​re​go rzą​dy przy​pa​da​ją, jak się wy​da​je,
na prze​łom lat osiem​dzie​sią​tych i dzie​więć​dzie​sią​tych VI
w. Po Ce​aw​li​nie na​stę​pu​je Æthel​bert z Ken​tu, za pa​no​wa​-
nia któ​re​go do An​glii przy​by​ła mi​sja pa​pie​ża Grze​go​rza.
Po​cząt​ki sys​te​mu wła​dzy zwierzch​niej są nie​ja​sne, lecz
są​dząc po tym, co wie​my o wład​cach zwierzch​nich w VII
w., pod​sta​wą sys​te​mu była siła mi​li​tar​na. Choć ist​nie​je
kil​ka zręcz​nych teo​rii ma​ją​cych wy​ja​śniać ge​ne​zę wła​dzy
bre​twal​da[98], ist​nie​nie ta​kiej in​sty​tu​cji nie za​ska​ku​je w
spo​łe​czeń​stwie zło​żo​nym z ry​wa​li​zu​ją​cych kró​lestw. Ta​-
cyt za​uwa​ża, że wśród zwa​śnio​nych ple​mion ger​mań​skich
I w. n.e. szcze​gól​nie po​tęż​ny król mógł zmu​sić do ule​gło​-
ści są​sied​nie ple​mio​na tyl​ko dzię​ki re​pu​ta​cji siły i spraw​-
no​ści bo​jo​wej jego ar​mii[99]. Moż​li​we, że naj​po​tęż​niej​si
wład​cy VI-wiecz​ni spra​wo​wa​li po​dob​nie teo​re​tycz​ną
wła​dzę zwierzch​nią nad są​sied​ni​mi pro​win​cja​mi, lecz w
od​róż​nie​niu od naj​sil​niej​szych wład​ców VII-wiecz​nych
nie​ko​niecz​nie roz​ka​zy​wa​li wszyst​kim pro​win​cjom na po​-
łu​dnie od rze​ki Hum​ber.
Wo​tan to od​po​wied​ni przo​dek dla wład​ców, któ​rzy za​-
sad​ni​czo byli wo​dza​mi woj​sko​wy​mi, gdyż był on bo​giem
bi​twy[100]. Ar​che​olo​gia wska​zu​je rów​nież, że woj​na
była głów​nym przed​mio​tem za​in​te​re​so​wa​nia elit we
wcze​snych kró​le​stwach. W po​gań​skich po​chów​kach mę​-
skich broń była głów​nym wy​znacz​ni​kiem sta​tu​su. Król po​-
cho​wa​ny lub upa​mięt​nia​ny w Kur​ha​nie I w Sut​ton Hoo
otrzy​mał nie tyl​ko praw​dzi​wy ar​se​nał bro​ni co​dzien​ne​go
użyt​ku, ale tak​że za​brał do gro​bu wspa​nia​łe wy​po​sa​że​nie
wo​jen​ne, skła​da​ją​ce się z heł​mu, tar​czy oraz mi​ster​nej ro​-
bo​ty, wy​sa​dza​nych klej​no​ta​mi uprzę​ży i pasa pod​trzy​mu​ją​-
ce​go miecz[101]. Ca​łość mu​sia​ła być prze​zna​czo​na ra​czej
do użyt​ku ce​re​mo​nial​ne​go niż prak​tycz​ne​go i su​ge​ru​je per​-
so​ni​fi​ka​cję wład​cy jako wiel​kie​go wo​jow​ni​ka. Ob​raz ten
jest jesz​cze wzmoc​nio​ny przez przed​miot za​zwy​czaj in​ter​-
pre​to​wa​ny jako ber​ło, a któ​ry w isto​cie jest wiel​kich roz​-
mia​rów oseł​ką – wy​da​je się on ide​al​nym sym​bo​lem dla
wład​cy opie​ra​ją​ce​go swój au​to​ry​tet na sile mi​li​tar​-
nej[102]. Sym​bo​lem wła​dzy kró​lew​skiej mo​gły być tak​że
heł​my, któ​re aż do ok. 900 r. były uży​wa​ne przy ko​ro​na​-
cjach za​miast ko​ron[103]. W po​chów​kach w Sut​ton Hoo i
Ben​ty Gran​ge od​kry​to tyl​ko dwa heł​my (zob. il. 1)[104].
W spo​łe​czeń​stwie, w któ​rym suk​ces wład​cy i pod​da​-
ne​go mu ludu za​le​żał od spraw​no​ści wo​jen​nej, re​la​cja
kró​la z jego dru​ży​ną wo​jow​ni​ków była kwe​stią naj​wyż​-
szej wagi. Ta​cyt po​strze​gał zwią​zek mię​dzy kró​lem a jego
dru​ży​ną (co​mi​ta​tus) jako klu​czo​wy dla suk​ce​su lub po​raż​-
ki opi​sy​wa​nych przez nie​go ger​mań​skich pro​win​cji[105].
In​te​rak​cje mię​dzy kró​lem a jego wo​jow​ni​ka​mi sta​no​wią
tak​że je​den z naj​waż​niej​szych te​ma​tów sta​ro​an​giel​skiej
po​ezji he​ro​icz​nej. Po​ema​ty, ta​kie jak Be​owulf, pod​kre​śla​-
ją wza​jem​ność re​la​cji mię​dzy kró​lem a dru​ży​ną (co​mi​ta​-
tus). Człon​ko​wie dru​ży​ny lo​jal​nie wal​czy​li za swe​go
wład​cę, ale lo​jal​ność ta była oku​pio​na tym, że król trosz​-
czył się o utrzy​ma​nie wo​jow​ni​ków, a tak​że przez roz​da​-
wa​nie da​rów; szcze​gól​ne do​ko​na​nia w bi​twie mu​sia​ły być
na​gra​dza​ne dal​szy​mi da​ra​mi – to wła​śnie hoj​ność czy​ni​ła
z wład​cy „do​bre​go kró​la”[106]. O ile nie na​stę​po​wa​ło to
w bi​twie, miej​scem, w któ​rym na​wią​zy​wa​ła się nie​zbęd​na
więź mię​dzy wład​cą a człon​kiem jego dru​ży​ny, był dwór
kró​lew​ski[107]. Dru​ży​na (co​mi​ta​tus) ja​dła i spa​ła na
dwo​rze na koszt kró​la. Na ucztach w wiel​kiej sali przy​się​-
ga​no lo​jal​ność i roz​da​wa​no dary w for​mie bro​ni i in​nych
czę​ści wy​po​sa​że​nia wo​jow​ni​ka. Po​żą​da​ne były zwłasz​cza
wszel​kie przed​mio​ty wy​ko​na​ne ze zło​ta lub nim zdo​bio​ne.
Od​ko​pa​ne hale w Yeave​ring i Cow​de​ry’s Down two​-
rzą po​most mię​dzy świa​tem Be​owul​fa a re​alia​mi ży​cia w
spo​łe​czeń​stwie an​glo​sa​skim. Miej​sca te to praw​do​po​dob​-
nie kró​lew​skie vil​lae, do któ​rych oko​licz​na lud​ność przy​-
no​si​ła da​ni​ny w żyw​no​ści, aby utrzy​mać kró​la i jego dru​-
ży​nę. Re​kon​struk​cja hal w Cow​de​ry’s Down i Yeave​ring,
opar​ta na za​cho​wa​nych do​łach po​słu​po​wych, po​ka​zu​je, że
mo​gły one do​rów​ny​wać roz​ma​chem hali bie​siad​nej z He​-
orot, w któ​rej duń​ski król po​dej​mo​wał Be​owul​fa i jego
to​wa​rzy​szy[108]. Jesz​cze te​raz mo​że​my przy​stro​ić halę na
bie​sia​dę nie​któ​ry​mi przed​mio​ta​mi po​grze​ba​ny​mi wraz z
kró​lem z Sut​ton Hoo: duży ko​cioł zwi​sał​by na że​la​znym
łań​cu​chu z kro​kwi nad cen​tral​nym pa​le​ni​skiem, na​czy​nia
do pi​cia z drew​na i rogu, pół​mi​ski i misy z bi​zan​tyń​skie​go
sre​bra[109]. W in​nych bo​ga​tych po​chów​kach po​pu​lar​ne są
szkla​ne na​czy​nia do pi​cia. Był to świat wy​raź​nej osten​ta​-
cji i bo​ga​tych ozdób, w któ​rym wła​dza i bo​gac​two kró​la z
Sut​ton Hoo na​tych​miast rzu​ca​ły​by się w oczy dzię​ki jego
in​sy​gniom ze sre​bra, zło​ta i ka​mie​ni gra​na​tu. W Be​owul​fie
duń​ski straż​nik wy​brze​ża na​tych​miast zo​rien​to​wał się po
wy​glą​dzie ze​wnętrz​nym Be​owul​fa, że jest on kimś znacz​-
nym, a dar Be​owul​fa dla straż​ni​ka – miecz w zło​tej po​-
chwie miał za​pew​niać otrzy​mu​ją​ce​mu więk​sze niż do​tych​-
czas po​wa​ża​nie na kró​lew​skim dwo​rze[110]. Be​owulf
opie​wa więź mię​dzy wład​cą a człon​kiem jego dru​ży​ny,
ale tak​że nie po​zo​sta​wia wąt​pli​wo​ści co do sto​ją​cych za
nią wzglę​dów eko​no​micz​nych – do​bry król to król bo​ga​ty.
Przed 600 r. wła​dza kró​lew​ska nie roz​cią​ga​ła się je​-
dy​nie na naj​bliż​szych człon​ków dru​ży​ny, ale tak​że na in​-
nych miesz​kań​ców kró​le​stwa. Tak przy​najm​niej in​for​mu​je
naj​star​szy za​cho​wa​ny zwód pra​wa, któ​ry Æthel​bert z
Ken​tu na​ka​zał skom​pi​lo​wać nie​dłu​go po swym na​wró​ce​-
niu[111]. Król jest uka​za​ny jako obar​czo​ny od​po​wie​dzial​-
no​ścią za utrzy​ma​nie ładu praw​ne​go w kró​le​stwie, a jego
pra​wo​daw​stwo do​ty​czy​ło wszyst​kich warstw spo​łecz​nych
– ary​sto​kra​cji, lu​dzi wol​nych (ce​or​lów), nie​wol​nych chło​-
pów i nie​wol​ni​ków. Jed​ną z naj​waż​niej​szych funk​cji kró​la
było usta​le​nie i na​rzu​ce​nie opłat na​leż​nych stro​nie po​szko​-
do​wa​nej od prze​stęp​cy w za​leż​no​ści od jej sta​tu​su spo​-
łecz​ne​go. Bez tego typu za​chęt, aby ko​rzy​stać z po​stę​po​-
wa​nia roz​jem​cze​go, przy​pad​ko​we zra​nie​nie mo​gło ła​two
prze​ro​dzić się we wróż​dę ro​do​wą na peł​ną ska​lę[112].
Ci, któ​rych nie chro​ni​ły an​glo​sa​skie wię​zi za​leż​no​ści po​li​-
tycz​nej lub po​kre​wień​stwa, byli pod szcze​gól​ną ochro​ną
kró​la, co do​ty​czy​ło tak​że za​miesz​ka​łych w kró​le​stwie cu​-
dzo​ziem​ców, ta​kich jak kup​cy czy mi​sjo​na​rze[113] – za​-
mach na mir kró​lew​ski (mund) był ka​ra​ny ze szcze​gól​ną
su​ro​wo​ścią. Król miał rów​nież in​te​res eko​no​micz​ny w
utrzy​my​wa​niu ładu i po​rząd​ku praw​ne​go, gdyż przy​pa​da​ła
mu część z na​wią​zek za naj​po​waż​niej​sze prze​stęp​stwa.
W oczy​wi​sty spo​sób w tra​dy​cyj​nych kró​lew​skich obo​-
wiąz​kach z za​kre​su sto​so​wa​nia pra​wa krył się po​ten​cjał
dla dal​sze​go roz​wo​ju wła​dzy mo​nar​szej.
U pod​staw au​to​ry​te​tu naj​wcze​śniej​szych kró​lów an​glo​-
sa​skich le​gły ger​mań​skie tra​dy​cje wła​dzy kró​lew​skiej i
zwierzch​no​ści, lecz do ukształ​to​wa​nia się wcze​snych kró​-
lestw przy​czy​ni​ły się tak​że inne czyn​ni​ki. Jed​ne​go z naj​-
waż​niej​szych wzor​ców dla ca​łe​go świa​ta ger​mań​skie​go
do​star​czał Kraj Fran​ków (Fran​cia). Ist​nie​ją do​wo​dy ze​-
bra​ne nie​daw​no przez Iana Wo​oda, świad​czą​ce o tym, że
Kraj Fran​ków wy​wie​rał w VI w. znacz​ny wpływ na po​łu​-
dnio​wą An​glię, a nie​któ​re tam​tej​sze kró​le​stwa mo​gły na​-
wet pła​cić Fran​kom try​but[114]. Wpły​wy fran​kij​skie naj​-
le​piej wi​dać w Ken​cie, któ​re​go kró​lo​wie byli sko​li​ga​ce​ni
z fran​kij​ską dy​na​stią Me​ro​win​gów. We wschod​nim Ken​-
cie od​naj​du​je​my wie​le to​wa​rów po​cho​dze​nia fran​kij​skie​-
go, a ary​sto​kra​cja Ken​tu zda​wa​ła się wzo​ro​wać na Fran​-
kach w kro​ju ubrań i gu​stach ku​li​nar​nych[115]. Nie tyl​ko
ist​niał po​pyt na to​wa​ry wy​twa​rza​ne przez Fran​ków, a
przy​pusz​czal​nie tak​że na inne przed​mio​ty, jak wino, ale
Kraj Fran​ków le​żał tak​że na głów​nym szla​ku, któ​rym do
An​glii do​cie​ra​ły bar​dziej eg​zo​tycz​ne przed​mio​ty, jak gra​-
na​ty, bi​zan​tyń​skie je​dwa​bie i sre​bro[116]. Przed​mio​ty ta​-
kie sta​no​wi​ły atry​bu​ty wła​dzy kró​lew​skiej albo też dary,
któ​rych ary​sto​kra​cja ocze​ki​wa​ła od kró​la, któ​re​go po​win​-
no​ścią było stwo​rze​nie me​cha​ni​zmów ich po​zy​ski​wa​nia.
Choć znacz​ne na​gro​ma​dze​nie fran​kij​skich to​wa​rów wy​stę​-
pu​je w Ken​cie, w VI w. moż​na je tak​że od​na​leźć w po​łu​-
dnio​wej i wschod​niej An​glii. Bez wąt​pie​nia za to​wa​ra​mi
tymi po​dą​ża​ły mniej na​ma​cal​ne wpły​wy fran​kij​skie, jak z
pew​no​ścią było w póź​niej​szych stu​le​ciach. Choć Kraj
Fran​ków był naj​bar​dziej wpły​wo​wym ze wszyst​kich kon​-
ty​nen​tal​nych kró​lestw ger​mań​skich, idee i wpły​wy mo​gły
tak​że po​cho​dzić z in​nych ziem, zwłasz​cza są​sia​du​ją​cych z
Mo​rzem Pół​noc​nym. Po​do​bień​stwa mię​dzy po​chów​kiem
z Sut​ton Hoo a wan​dal​ski​mi po​chów​ka​mi w Szwe​cji nie​-
ko​niecz​nie wy​ni​ka​ły z mi​gra​cji, lecz z ogól​no​ger​mań​skich
wy​obra​żeń wła​dzy kró​lew​skiej[117].
Jed​ną z naj​więk​szych sła​bo​ści Hi​sto​rii ko​ściel​nej w
oczach współ​cze​sne​go hi​sto​ry​ka jest fakt, że daje ona nie​-
wiel​kie po​czu​cie wpły​wu, jaki na an​glo​sa​ską An​glię wy​-
war​ła jej bry​to​rzym​ska prze​szłość. Może to czę​ścio​wo
wy​ni​kać z bra​ku od​po​wied​nich źró​deł pi​sa​nych, choć
Beda jest wro​go na​sta​wio​ny do Bry​tów, bo naj​wy​raź​niej
nie pod​ję​li oni żad​nej pró​by na​wró​ce​nia An​glo​sa​sów na
chrze​ści​jań​stwo[118]. Hi​sto​ria Bedy wy​war​ła wpływ na
tyle duży, że do​pie​ro nie​daw​no za​czę​to uzna​wać, że or​ga​-
ni​za​cja kró​lestw an​glo​sa​skich praw​do​po​dob​nie wie​le za​-
wdzię​cza​ła rzym​skim i po​rzym​skim roz​wią​za​niom ad​mi​ni​-
stra​cyj​nym. Jak wi​dzie​li​śmy, w pew​nej licz​bie opra​co​wań
su​ge​ru​je się, że te​ry​to​ria za​leż​ne od kró​lew​skich vil​lae,
któ​re sta​no​wi​ły pod​sta​wę an​glo​sa​skiej ad​mi​ni​stra​cji kró​-
lew​skiej, mia​ły swe po​cząt​ki w rzym​skiej or​ga​ni​za​cji te​-
re​nów wiej​skich. Więk​szość miesz​kań​ców an​glo​sa​skiej
An​glii była po​cho​dze​nia bry​to​rzym​skie​go, a wie​le kró​-
lestw an​glo​sa​skich włą​cza​ło do swe​go te​ry​to​rium księ​-
stwa bry​tyj​skie. Za​chod​nio​sa​ska dy​na​stia kró​lew​ska re​gu​-
lar​nie uży​wa​ła w imio​nach ele​men​tów bry​tyj​skich, co
może świad​czyć o mał​żeń​stwach z człon​ka​mi bry​tyj​skiej
dy​na​stii ksią​żę​cej. Ist​nie​je wie​le fun​da​men​tal​nych po​do​-
bieństw w prak​ty​kach wład​ców an​glo​sa​skich i bry​tyj​-
skich, któ​re po czę​ści mogą być do​sto​so​wa​niem się do po​-
dob​nych wa​run​ków, ale tak​że wska​zy​wać na zło​żo​ne wza​-
jem​ne re​la​cje mię​dzy wład​ca​mi obu lu​dów. Pew​ne zna​-
cze​nie może mieć fakt, że je​den z nie​wie​lu za​cho​wa​nych
sym​bo​li an​glo​sa​skiej wła​dzy kró​lew​skiej, oseł​ka lub ber​-
ło z Sut​ton Hoo, ze swy​mi ośmio​ma rzeź​bio​ny​mi za​gad​ko​-
wy​mi twa​rza​mi i znaj​du​ją​cym się nad nimi de​li​kat​nym, na​-
tu​ra​li​stycz​nym je​le​niem, są praw​do​po​dob​nie wy​ko​na​ne
przez Cel​tów[119].
Czy to na sku​tek po​wią​zań z Bry​to​rzy​mia​na​mi czy też
nie, An​glo​sa​si nie byli nie​świa​do​mi rzym​skiej prze​szło​-
ści, a ich kró​lo​wie po​słu​gi​wa​li się nią w celu wzmoc​nie​-
nia swej wła​dzy[120]. Beda na​stę​pu​ją​co opi​su​je Edwi​na
z Nor​thum​brii:
„Tak wiel​ki był jego ma​je​s tat w kró​le​s twie, że sztan​da​ry (ve​x il​la) no​-
szo​no przed nim nie tyl​ko w bi​twie, ale tak​ż e w cza​s ie po​ko​ju, gdy
wraz ze swy​m i ta​na​m i prze​m ie​rzał swe mia​s ta, zie​m ie i kró​le​s twa,
za​wsze po​prze​dzał go cho​rą​ż y (si​gni​fer). Po​nad​to, je​ś li gdzie​kol​-
wiek uda​wał się dro​ga​m i, no​s zo​no przed nim ro​dzaj sztan​da​ru, któ​-
ry Rzy​m ia​nie na​z y​wa​ją tufa, An​gli​c y zaś thuf.”[121]

Uwa​ża się, że sztan​dar z Sut​ton Hoo mógł być typu


tufa oraz że ber​ło mo​gło brać swe pierw​sze po​cząt​ki w
rzym​skich różdż​kach urzę​do​wych. Wie​le z tam​tej​szych ro​-
bią​cych duże wra​że​nie in​sy​gniów wła​dzy kró​lew​skiej, w
tym hełm i spin​ki na ra​mio​na, ma od​po​wied​ni​ki rzym​-
skie[122]. Po​je​dyn​czy seg​ment rzym​skie​go am​fi​te​atru w
Yeave​ring oraz am​fi​te​atr, któ​ry, jak się wy​da​je, ist​niał
jesz​cze we wcze​snym okre​sie obec​no​ści An​glo​sa​sów w
Can​ter​bu​ry, naj​praw​do​po​dob​niej były wy​ko​rzy​sty​wa​ne do
wie​ców przez kró​lów an​glo​sa​skich, co su​ge​ru​je po​dob​ną
kon​cep​cję na​wią​zy​wa​nia do rzym​skiej prze​szło​ści[123].
Im​pe​rium rzym​skie sta​no​wi​ło osta​tecz​ny mo​del dla złak​-
nio​ne​go awan​su wład​cy an​glo​sa​skie​go i przed​sta​wia​ło
sobą bo​gac​twa i po​tę​gi, o któ​rych nie mógł ma​rzyć na​wet
najam​bit​niej​szy wład​ca ger​mań​ski. Po przy​ję​ciu chrze​ści​-
jań​stwa an​glo​sa​scy kró​lo​wie na​wią​za​li nowe wię​zi ze
świa​tem rzym​skim i odzie​dzi​czy​li po nim nowe umie​jęt​no​-
ści, lecz na​wet przed VII w. nie byli oni nie​świa​do​mi
tego, że ob​ję​li wła​dzę nad czę​ścią by​łej rzym​skiej pro​-
win​cji i byli dzie​dzi​ca​mi rzym​skich ce​sa​rzy.

ŹRÓ​DŁA DO BA​DAŃ NAD KRÓ​LA​MI


I KRÓ​LE​STWA​MI OD VII DO IX W.

Nie​ste​ty, tyl​ko w przy​pad​ku kil​ku an​glo​sa​skich kró​-


lestw moż​li​we jest omó​wie​nie ich dzie​jów z ja​ką​kol​wiek
dozą szcze​gó​łów. Choć w VII w. za​czę​ły po​wsta​wać źró​-
dła pi​sa​ne, licz​ba prze​ka​zów po​cho​dzą​cych z tego stu​le​cia
jest nie​wiel​ka. Wie​le kró​lestw po pro​stu nie ist​nia​ło wy​-
star​cza​ją​co dłu​go jako nie​za​leż​ne zie​mie, aby po​wsta​ły w
nich ja​kie​kol​wiek źró​dła. Na​wet kró​le​stwa, któ​re prze​-
trwa​ły do VIII w., róż​nią się pod wzglę​dem stop​nia za​cho​-
wa​nia prze​ka​zów pi​sa​nych. Na przy​kład kró​le​stwo Po​łu​-
dnio​wych Sa​sów ist​nia​ło jako nie​za​leż​ny byt po​li​tycz​ny aż
do pa​no​wa​nia Offy z Mer​cji (757–796). Wy​da​je się, że
było to jed​no z naj​wcze​śniej​szych kró​lestw zwierzch​nich i
za​cho​wa​ła się dla nie​go znacz​na ilość po​chów​ków po​gań​-
skich. Nie jest jed​nak moż​li​we na​kre​śle​nie dzie​jów tych
te​re​nów w VII i VIII w. Zna​my imio​na kil​ku kró​lów Po​łu​-
dnio​wych Sa​sów oraz pew​ne epi​zo​dy z dzie​jów kró​le​-
stwa, gdy wcho​dzi​ło ono w in​te​rak​cje z in​ny​mi zie​mia​mi,
nie po​sia​da​my na​to​miast żad​nych ge​ne​alo​gii ani list kró​-
lów, któ​re po​mo​gły​by nam po​wią​zać ze sobą po​szcze​gól​-
nych wład​ców i bez któ​rych we​wnętrz​ne dzie​je kró​le​stwa
po​zo​sta​ją ta​jem​ni​cą[124].
Więk​szość do​ku​men​tów, dzię​ki któ​rym są moż​li​we ba​-
da​nia nad po​szcze​gól​ny​mi kró​le​stwa​mi, zo​sta​ła spo​rzą​-
dzo​na przez Ko​ściół i głów​nie na jego uży​tek, od​zwier​cie​-
dla​jąc zresz​tą za​sób do​ku​men​tal​ny, któ​ry moż​na od​na​leźć
w więk​szo​ści Ko​ścio​łów w tym okre​sie. Naj​waż​niej​szy​mi
do​bro​czyń​ca​mi in​sty​tu​cji re​li​gij​nych w ob​rę​bie po​szcze​-
gól​nych kró​lestw byli ich kró​lo​wie i jest rze​czą na​tu​ral​ną,
że czę​sto po​ja​wia​ją się oni w ar​chi​wach wspól​not re​li​gij​-
nych za​rów​no w za​pi​sach do​ty​czą​cych nadań, jak i w
prze​ka​zach „hi​sto​rycz​nych”, ta​kich jak ży​wo​ty świę​tych
czy rocz​ni​ki spi​sy​wa​ne w po​szcze​gól​nych in​sty​tu​cjach. In​-
sty​tu​cje ta​kie mo​gły słu​żyć jako miej​sca prze​cho​wy​wa​nia
ar​chi​wów dy​na​stii kró​lew​skich albo też po​wsta​wa​ły w
nich źró​dła okre​ślo​ne​go typu, jak li​sty kró​lów i zwią​za​ne
z nimi ge​ne​alo​gie[125]. W swych ba​da​niach hi​sto​ryk jest
za​tem za​leż​ny od tego, czy za​cho​wa​ły się ar​chi​wa wspól​-
not re​li​gij​nych, a po​nie​waż bar​dzo nie​wie​le ta​kich in​sty​tu​-
cji dzia​ła​ło nie​prze​rwa​nie od wcze​sne​go do póź​niej​sze​go
okre​su an​glo​sa​skie​go, jest to głów​na przy​czy​na nie​jed​na​-
ko​we​go stop​nia za​cho​wa​nia się ma​te​ria​łu źró​dło​we​go w
po​szcze​gól​nych kró​le​stwach. Na przy​kład ród kró​lew​ski
Wschod​nich An​glów prze​trwał do 869 r., kie​dy to król
Ed​mund zo​stał za​bi​ty przez Duń​czy​ków, lecz, jak się wy​-
da​je, póź​niej​sze osad​nic​two duń​skie spo​wo​do​wa​ło za​nik
więk​szo​ści dzia​ła​ją​cych jesz​cze wspól​not re​li​gij​nych, co
z ko​lei mia​ło ten sku​tek, że dla tego waż​ne​go an​glo​sa​skie​-
go kró​le​stwa nie za​cho​wał się ani je​den dy​plom z okre​su
po​prze​dza​ją​ce​go na​dej​ście Wi​kin​gów[126]. Jesz​cze gor​-
szy los spo​tkał inną wschod​nią pro​win​cję, Lind​sey, z któ​-
rej, poza oka​zjo​nal​ny​mi wzmian​ka​mi spi​sa​ny​mi w in​nych
kró​le​stwach, nie za​cho​wa​ły się żad​ne prze​ka​zy hi​sto​rycz​-
ne[127].
Z naj​więk​szą cią​gło​ścią wspól​not re​li​gij​nych mamy do
czy​nie​nia w po​łu​dnio​wej An​glii i za​chod​niej czę​ści re​gio​-
nu Mi​dlands, czy​li na te​re​nach nie​za​sie​dlo​nych przez Wi​-
kin​gów. Na​wet tam jed​nak w ar​chi​wach bar​dzo nie​wie​le
do​ku​men​tów prze​trwa​ło w ory​gi​nal​nym rę​ko​pi​sie – więk​-
szość była na prze​strze​ni lat ko​pio​wa​na, a nie​któ​re są za​-
cho​wa​ne tyl​ko w dzie​łach póź​niej​szych śre​dnio​wiecz​nych
hi​sto​ry​ków, ta​kich jak Wil​helm z Mal​mes​bu​ry. Jed​no z
naj​bar​dziej skom​pli​ko​wa​nych za​dań sto​ją​cych przed hi​-
sto​ry​kiem to okre​śle​nie, czy do​ku​ment pod​le​gał w prze​ka​-
zie ce​lo​wym lub przy​pad​ko​wym zmia​nom. Pro​ble​my te są
szcze​gól​nie pa​lą​ce, je​śli cho​dzi o dy​plo​my, bo jest rze​czą
bez​spor​ną, że do wie​lu z nich na​no​szo​no w mia​rę upły​wu
lat „po​praw​ki”. Na przy​kład w póź​niej​szym okre​sie an​-
glo​sa​skim wie​le in​sty​tu​cji re​li​gij​nych usi​ło​wa​ło od​zy​skać
zie​mie utra​co​ne na prze​ło​mie IX i X w. i tam, gdzie sta​re
dy​plo​my oka​zy​wa​ły się nie​wy​star​cza​ją​ce lub już nie ist​-
nia​ły, mo​gły one być prze​pi​sy​wa​ne z po​praw​ka​mi, mo​gą​-
cy​mi słu​żyć do udo​wod​nie​nia rosz​czeń wła​ści​cie​li do​ku​-
men​tu.
Choć kwe​stia au​ten​tycz​no​ści dy​plo​mów czę​sto jest
pro​ble​ma​tycz​na, są one jed​nym z naj​waż​niej​szych źró​deł
in​for​ma​cji w ba​da​niach nad wła​dzą kró​lew​ską[128]. Jest
w nich za​cho​wa​ne imię wład​cy do​ko​nu​ją​ce​go da​ro​wi​zny
oraz jego ty​tuł, umiej​sco​wie​nie nada​wa​nej zie​mi i wa​run​-
ki jej nada​nia. Dy​plom koń​czy się li​stą pro​mi​nent​nych
miesz​kań​ców kró​le​stwa po​świad​cza​ją​cych trans​ak​cję. Li​-
sta taka może mieć wiel​ką war​tość przy od​twa​rza​niu
struk​tu​ry wła​dzy w kró​le​stwie. Ist​nie​ją kon​tro​wer​sje wo​-
kół tego, kie​dy dy​plo​my po​ja​wia​ją się w An​glii. Lo​gi​ka
su​ge​ro​wa​ła​by, że zo​sta​ły one wpro​wa​dzo​ne przez mi​sję
Au​gu​sty​na z Can​ter​bu​ry, ale naj​star​szy za​cho​wa​ny dy​-
plom, któ​re​go au​ten​tycz​ność nie bu​dzi wąt​pli​wo​ści, jako
że jest on „ory​gi​nal​ny”, po​cho​dzi z 679 r., z cza​sów pa​no​-
wa​nia kró​la Hlo​the​re’a z Ken​tu, w związ​ku z czym po​ja​-
wi​ły się su​ge​stie, że for​ma dy​plo​mu zo​sta​ła wpro​wa​dzo​na
za cza​sów ar​cy​bi​sku​pa Teo​do​ra (668–690)[129]. Jak jed​-
nak za​uwa​ża Pa​trick Wor​mald w jed​nej z naj​now​szych
prac, może być i tak, że „nie mamy żad​nych moż​li​wo​ści
od​kry​cia żad​ne​go kon​kret​ne​go źró​dła [dy​plo​mów], źró​deł
ta​kich było zresz​tą za​pew​ne wię​cej niż jed​no. An​glo​sa​ski
dy​plom nie jawi się hi​sto​ry​ko​wi jako dy​plom ital​ski, fran​-
kij​ski czy cel​tyc​ki, ale po pro​stu jako od​ręb​ny ro​dzaj do​-
ku​men​tu”[130]. Wpro​wa​dza​jąc dy​plo​my, Ko​ściół nie tyl​-
ko za​po​cząt​ko​wał nową for​mę za​pi​su in​for​ma​cji, ale tak​że
nową kon​cep​cję dzier​ża​wy grun​tu, któ​ra mia​ła przy​nieść
an​glo​sa​skim kró​le​stwom nie​co ra​dy​kal​nych zmian[131].
Li​sty kró​lów i ge​ne​alo​gie to dwa typy źró​deł pi​sa​nych,
któ​re mogą mieć ge​ne​zę przed​chrze​ści​jań​ską. Beda wspo​-
mi​na, że „ci, któ​rzy wy​li​cza​ją daty pa​no​wa​nia kró​lów”
pod​ję​li de​cy​zję, aby nie za​pi​sy​wać imion dwóch po​gań​-
skich i ra​żą​co nie​udol​nych kró​lów Nor​thum​brii, któ​rzy
zmar​li w 634 r., lecz ra​czej do​pi​sać ów rok do pa​no​wa​nia
ich na​stęp​cy, Oswal​da[132]. Cho​ciaż jed​nak mo​gła ist​nieć
lo​kal​na tra​dy​cja od​no​to​wy​wa​nia dat pa​no​wa​nia kró​lów
oraz spo​rzą​dza​nia ich ro​do​wo​dów, za​cho​wa​ne li​sty i ge​-
ne​alo​gie były prze​cho​wy​wa​ne w ar​chi​wach wspól​not re​-
li​gij​nych i wy​ka​zu​ją ewi​dent​ne ozna​ki upięk​szeń li​te​rac​-
kich do​ko​ny​wa​nych przez du​chow​nych[133]. Naj​bar​dziej
ude​rza​ją​cym tego przy​kła​dem jest ge​ne​alo​gia Za​chod​nich
Sa​sów, gdzie ro​do​wód Wo​ta​na jest wy​wo​dzo​ny od Ada​-
ma. Jak po​ka​zu​je przy​wo​ła​ny wy​żej przy​kład dwóch kró​-
lów Nor​thum​brii, na​wet tak po​zor​nie pro​ste do​ku​men​ty,
jak li​sty kró​lów i ge​ne​alo​gie, mo​gły ule​gać ma​ni​pu​la​cjom
mo​gą​cym zwieść hi​sto​ry​ka. Naj​star​szy zbiór rę​ko​pi​sów
ge​ne​alo​gii i list kró​lów to tak zwa​ny zbiór an​glij​ski, co do
któ​re​go jego edy​tor, Da​vid Du​mvil​le uwa​ża, że zo​stał
skom​pi​lo​wa​ny w Nor​thum​brii w 2 poł. VIII w.[134] Przy​-
czy​ny spo​rzą​dze​nia owe​go zbio​ru po​zo​sta​ją nie​ja​sne –
dok​tor Du​mvil​le po​dej​rze​wa cel po​li​tycz​ny zwią​za​ny z
pre​ten​sja​mi do an​glij​skiej (nor​thum​bryj​skiej lub mer​cyj​-
skiej) zwierzch​no​ści nad in​ny​mi re​gio​na​mi An​glii. Ro​do​-
wo​dy zwią​za​ne z li​stą wład​ców są w ja​kimś stop​niu
sztucz​ne, gdyż mimo że ostat​ni wy​mie​nie​ni w nich lu​dzie
zmar​li w róż​nych mo​men​tach na prze​strze​ni po​nad 150 lat,
ge​ne​alo​gie mają stan​dar​do​wą dłu​gość.
Na​wet naj​bar​dziej świec​kie ze sta​ro​an​giel​skich wier​-
szy rów​nież za​wdzię​cza​ją swe prze​trwa​nie fak​to​wi ich
prze​cho​wy​wa​nia w ar​chi​wach ko​ściel​nych. Da​to​wa​nie
po​ezji sta​ro​an​giel​skiej jest trud​ne, a naj​waż​niej​sze utwo​ry
są zna​ne je​dy​nie z rę​ko​pi​sów spi​sa​nych pod ko​niec okre​su
an​glo​sa​skie​go. Oży​wio​ny spór to​czył się o da​ta​cję Be​-
owul​fa. Do nie​daw​na uwa​ża​no ten po​emat za na​pi​sa​ny w
VII lub VIII w.[135], lecz li​te​ra​tu​ro​znaw​cy co​raz bar​dziej
skła​nia​ją się ku da​cie po​wsta​nia w póź​niej​szym okre​sie
an​glo​sa​skim, współ​cze​snej da​cie spi​sa​nia rę​ko​pi​su za​-
wie​ra​ją​ce​go po​emat[136]. Wie​lu hi​sto​ry​kom i ar​che​olo​-
gom wy​da​je się, że po​emat ten w na​tu​ral​ny spo​sób przy​na​-
le​ży do okre​su po​prze​dza​ją​ce​go pa​no​wa​nie kró​la Al​fre​da
i świa​ta, któ​ry wy​dał Hi​sto​rię ko​ściel​ną Bedy oraz wcze​-
sne ży​wo​ty świę​tych an​glo​sa​skich[137]. War​tość Be​owul​-
fa i in​nych po​ema​tów he​ro​icz​nych dla hi​sto​ry​ka po​le​ga na
tym, że za​sad​ni​czo są one je​dy​nym klu​czem do men​tal​no​-
ści świec​kiej ary​sto​kra​cji. Be​owulf, przy wszyst​kich opi​-
sa​nych w nim smo​kach i po​two​rach mor​skich, za​wie​ra
wie​le wąt​ków chrze​ści​jań​skich i wska​zu​je nie tyl​ko na
świec​kie war​to​ści le​żą​ce u pod​staw wła​dzy zwierzch​niej,
ale tak​że na spo​sób, w jaki zwią​za​ne z tą in​sty​tu​cją słow​-
nic​two i mo​ral​ność zo​sta​ły za​adap​to​wa​ne przez Ko​ściół
do na​wró​ce​nia an​glo​sa​skiej ary​sto​kra​cji, choć nie bez
pew​nych zmian pier​wot​ne​go prze​sła​nia[138].
Naj​waż​niej​szym za​cho​wa​nym źró​dłem do ba​dań nad
wcze​sny​mi kró​le​stwa​mi an​glo​sa​ski​mi jest bez wąt​pie​nia
Hi​sto​ria ko​ściel​na ludu An​glii Bedy[139]. Dzie​ło to zo​-
sta​ło ukoń​czo​ne w 739 r. lub nie​dłu​go po​tem, pod ko​niec
po​świę​co​ne​go stu​dio​wa​niu i wy​ja​śnia​niu świę​tych tek​-
stów ży​cia Bedy. W ostat​nich la​tach ży​cia Beda wy​da​wał
się bar​dziej skon​cen​tro​wa​ny na pro​ble​mach ów​cze​snej
Nor​thum​brii – kry​zy​sie po​li​tycz​nym na ze​wnątrz i nie​po​-
ko​jach we​wnątrz kra​ju, nie​wy​star​cza​ją​cej tro​sce o byt
Ko​ścio​ła i upad​ku stan​dar​dów ży​cia chrze​ści​jań​skie​go. W
umy​śle Bedy owe róż​no​ra​kie pro​ble​my były ści​śle ze sobą
po​wią​za​ne, gdyż stu​dio​wa​nie Bi​blii uświa​do​mi​ło mu, że
kon​dy​cja da​ne​go ludu na zie​mi jest nie​ro​ze​rwal​nie zwią​-
za​na z jego re​la​cją z Bo​giem. Hi​sto​ria ko​ściel​na uka​zu​je
An​glo​sa​som spo​sób in​ter​pre​ta​cji ich dzie​jów zgod​ny z lo​-
gi​ką sta​ro​te​sta​men​to​wą, Beda zaś miał przy​pusz​czal​nie
na​dzie​ję, że prze​sła​nie Sta​re​go Te​sta​men​tu oka​że się ła​-
twiej​sze do przy​swo​je​nia, je​śli jego czy​tel​ni​cy będą mo​gli
od​nieść go do zna​nych im miejsc i lu​dzi. Jak pi​sze sam
Beda w przed​mo​wie:
„Je​ś li hi​s to​ria opo​wia​da o do​brych lu​dziach i do​brym lo​s ie, jaki przy​-
padł im w udzia​le, uważ​ny słu​c hacz po​wi​nien na​brać chę​c i, aby ich
na​ś la​do​wać. Je​ś li na​to​m iast opo​wia​da ona o tym, jak mar​nie skoń​-
czy​li lu​dzie źli i pod​li, od​da​ny i chęt​ny słu​c hacz wi​nien z nie mniej​-
szą gor​li​wo​ś cią wy​s trze​gać się tego, co szko​dli​we i prze​wrot​ne.”

An​glo​sa​scy kró​lo​wie do​star​czy​li wie​lu przy​kła​dów


do​brych i złych czy​nów, Sta​ry Te​sta​ment zaś po​słu​żył Be​-
dzie jako wzo​rzec przy kre​śle​niu ich por​tre​tów[140].
Beda uwa​żał, że bieg zda​rzeń ujaw​ni za​my​sły Boga
wo​bec czło​wie​ka i po​sta​wił so​bie za cel moż​li​wie jak
naj​do​kład​niej​szą re​kon​struk​cję dzie​jów An​glo​sa​sów od
mo​men​tu ich przy​by​cia do Bry​ta​nii i przy​ję​cia przez nich
chrze​ści​jań​stwa. Ko​re​spon​den​ci w klasz​to​rach i in​nych
in​sty​tu​cjach re​li​gij​nych w ca​łym kra​ju do​star​cza​li mu, na
jego proś​bę, nie​zbęd​ne ma​te​ria​ły[141]. Nie​któ​re z nich
mia​ły for​mę spi​sa​nych do​ku​men​tów, to​też Beda prze​cho​-
wał w swym dzie​le ta​kie ma​te​ria​ły, jak za​pi​ski z ob​rad
wcze​snych an​giel​skich sy​no​dów oraz Ży​wot świę​tej
Æthel​burh z Bar​king, któ​re in​a​czej za​gi​nę​ły​by. Jed​nak
więk​szość ma​te​ria​łów Bedy po​cho​dzi​ła z tra​dy​cji ust​nej,
a na nie​któ​re z pew​no​ścią wy​war​ły wpływ za​rów​no ger​-
mań​skie, jak i chrze​ści​jań​skie kon​wen​cje nar​ra​cyj​ne.
Znaj​du​je​my więc w kro​ni​ce z jed​nej stro​ny sce​ny he​ro​icz​-
nych czy​nów, z dru​giej zaś cu​dów. Jed​nym z naj​więk​szych
pro​ble​mów Bedy – a za​ra​zem jed​nym z naj​cie​kaw​szych
dla współ​cze​sne​go hi​sto​ry​ka aspek​tów jego dzie​ła – była
kwe​stia przy​ję​cia spój​nej chro​no​lo​gii. W an​glo​sa​skiej
An​glii nie ist​niał ża​den po​wszech​nie przy​ję​ty spo​sób da​-
ta​cji wy​da​rzeń. Wiel​kim pro​ble​mem była na przy​kład ko​-
re​la​cja wy​da​rzeń, w sy​tu​acji gdy okre​sy pa​no​wa​nia kró​-
lów roz​po​czy​na​ły się w każ​dym kró​le​stwie w in​nym mo​-
men​cie. Gdzie tyl​ko było to moż​li​we Beda za​mie​niał po​-
da​wa​ne mu daty na for​mę Anno Do​mi​ni, tym sa​mym sta​jąc
się pio​nie​rem tej me​to​dy da​ta​cji w An​glii[142].
Osią​gnię​cia Bedy jako hi​sto​ry​ka są im​po​nu​ją​ce. Cho​-
ciaż po​słu​gu​je się on po​szcze​gól​ny​mi hi​sto​ria​mi jako
przy​kła​da​mi mo​ral​ny​mi czy też zda​rza mu się pod​kre​ślać
pew​ne aspek​ty po​stę​po​wa​nia da​ne​go kró​la kosz​tem in​-
nych, po​da​je wy​star​cza​ją​co wie​le in​for​ma​cji, aby czy​tel​-
ni​cy mo​gli wy​cią​gać wła​sne wnio​ski. Jego dzie​ło za​wie​ra
ma​te​ria​ły o więk​szo​ści te​ry​to​riów an​glo​sa​skiej An​glii,
choć w spo​sób nie​unik​nio​ny ilość in​for​ma​cji o po​szcze​-
gól​nych kró​le​stwach nie jest taka sama i, co nie za​ska​ku​je,
naj​bar​dziej szcze​gó​ło​wo jest opi​sa​na Nor​thum​bria. Beda
nie ustrze​ga się zresz​tą pew​nej stron​ni​czo​ści, umniej​sza​-
jąc cza​sem suk​ce​sy Mer​cji na ko​rzyść Nor​thum​brii oraz
wca​le nie po​świę​ca​jąc miej​sca na ob​sza​ry cel​tyc​kie,
gdzie upar​cie od​ma​wia​no po​rzu​ce​nia prak​tyk nie​za​ak​cep​-
to​wa​nych przez resz​tę za​chod​nie​go Ko​ścio​ła. Jed​nym z
bar​dziej za​ska​ku​ją​cych aspek​tów kro​ni​ki jest fakt, że jej
więk​szość do​ty​czy VII stu​le​cia i im bli​żej je​ste​śmy wy​da​-
rzeń, któ​rych Beda mógł być świad​kiem lub mógł mieć o
nich wie​dzę z pierw​szej ręki, tym mniej ma on do po​wie​-
dze​nia, zwłasz​cza je​śli cho​dzi o po​li​ty​kę. Bez wąt​pie​nia
była to po​sta​wa roz​sąd​na – dzie​ło było de​dy​ko​wa​ne kró​-
lo​wi Nor​thum​brii Ce​ol​wul​fo​wi, któ​ry naj​praw​do​po​dob​-
niej czy​tał kro​ni​kę, gdy nie była ona jesz​cze ukoń​czo​na, a
prze​cież na​wet wy​bit​ni teo​lo​go​wie, tacy jak Beda, mu​sie​li
uwa​żać na to, co mó​wią do kró​lów[143]. Nie bę​dzie prze​-
sa​dą su​ge​stia, że Beda miał na​dzie​ję, iż król bę​dzie mógł
zna​leźć w jego dzie​le po​moc w nad​cho​dzą​cych trud​nych
cza​sach dzię​ki stu​dio​wa​niu hi​sto​rii swe​go ludu oraz ga​le​-
rii „do​brych” i „złych” kró​lów. Jed​nak szcze​gó​ły dzie​jów
po​li​tycz​nych za​wsze są u Bedy pod​po​rząd​ko​wa​ne nad​-
rzęd​nym ce​lom ko​ściel​nym i, jak za​uwa​ża sam kro​ni​karz,
„za​rów​no po​czą​tek, jak i dal​szy prze​bieg jego [Ce​ol​wul​-
fa] pa​no​wa​nia były wy​peł​nio​ne tak wie​lo​ma wiel​ki​mi nie​-
po​ko​ja​mi i nie​po​wo​dze​nia​mi, że wciąż jesz​cze nie wia​do​-
mo, co o nich po​wie​dzieć”; we współ​cze​snych so​bie wy​-
da​rze​niach Beda nie mógł jesz​cze do​strzec bo​skie​go za​-
my​słu wo​bec czło​wie​ka[144].
Choć Beda nie miał bez​po​śred​nie​go na​stęp​cy, jego
dzie​ło do​star​czy​ło przy​pusz​czal​nie im​pul​su do spi​sy​wa​nia
rocz​ni​ków w Nor​thum​brii i We​sse​xie. Wśród nich rocz​ni​-
ki z Pół​no​cy oraz Kro​ni​ka an​glo​sa​ska do​star​cza​ją in​for​-
ma​cji na te​mat wę​zło​wych wy​da​rzeń prze​ło​mu VIII i IX
w., choć po​waż​nych trud​no​ści na​strę​cza brak rocz​ni​ków z
Mer​cji, kró​le​stwa do​mi​nu​ją​ce​go przez znacz​ną część tego
okre​su. Nie moż​na tak​że nie do​ce​niać zna​cze​nia in​nych
dzie​dzin na​uki zaj​mu​ją​cych się ba​da​niem an​glo​sa​skiej
prze​szło​ści. Ma​te​riał ar​che​olo​gicz​ny wciąż jest nie​zwy​kle
waż​ny i może po​ka​zać nam przed​mio​ty po​wsta​łe na sku​tek
kró​lew​skich roz​ka​zów i de​cy​zji. Ba​da​nia nu​mi​zma​tycz​ne
są co​raz bar​dziej uży​tecz​ne dla zro​zu​mie​nia zmian po​li​-
tycz​nych i go​spo​dar​czych[145]. Źró​dła od​no​szą​ce się do
po​szcze​gól​nych kró​lestw bę​dzie​my wpro​wa​dzać w od​po​-
wied​nich roz​dzia​łach, gdyż na​le​ży te​raz omó​wić dzie​je i
prak​ty​kę wła​dzy kró​lew​skiej w kró​le​stwach, dla któ​rych
za​cho​wa​ła się wy​star​cza​ją​ca ilość źró​deł pi​sa​nych. Stąd
mamy na​dzie​ję do​wie​dzieć się wię​cej o an​glo​sa​skiej wła​-
dzy kró​lew​skiej i czyn​ni​kach po​wo​du​ją​cych, że nie​któ​re
kró​le​stwa kwi​tły, inne zaś zni​kły.
[1] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry of the En​glish Pe​ople, B. Col​gra​ve,
R.A.B. My​nors (red.), Oxford 1969, I, 23; H. Mayr-Har​ting, The Co​-
ming of Chri​s tia​ni​ty to An​glo-Sa​x on En​gland, Lon​don 1972, s. 51–77;
N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry of the Church of Can​ter​bu​ry, Le​ice​s ter
1984, s. 3–14.
[2] Gil​das: the Ruin of Bri​ta​in and other do​c u​m ents, M. Win​ter​bot​tom
(red. i tłum.), Chi​c he​s ter 1978. Zob. T.D. O’Sul​li​van, The De Exci​dio
of Gil​das, Its Au​then​ti​c i​ty and Date, Le​iden 1978; P. Sims--Wil​liams,
Gil​das and the An​glo-Sa​x ons, „Cam​brid​ge Me​die​val Cel​tic Stu​dies”
1983, t. 6, s. 1–30; Gil​das: New Ap​pro​aches, M. La​pid​ge, D.N. Du​-
mvil​le (red.), Wo​od​brid​ge 1984.
[3] Gil​das: the Ruin of Bri​ta​in, op. cit., rozdz. 23–26.
[4] Ibid., rozdz. 27–36.
[5] W. Da​vies, Wa​les in the Ear​ly Mid​dle Ages, Le​ice​s ter 1982.
[6] L. Al​c ock, The ac​ti​v i​ties of po​ten​ta​tes in Cel​tic Bri​ta​in, AD 500–800:
a po​s i​ti​v ist Ap​pro​ach, w: Po​wer and Po​li​tics in Ear​ly Me​die​v al Bri​ta​in
and Ire​land, S.T. Dri​s coll, M.R. Nie​ke (red.), Edin​burgh 1988, s. 22–
46; T.M. Char​les-Edwards, Ear​ly me​die​v al king​s hips in the Bri​tish Is​-
les, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​x on King​doms, S. Bas​s ett (red.), Le​-
ice​s ter 1989, s. 28–39.
[7] K. Jack​s on, The Go​dod​din: The Ol​dest Scot​tish Poem, Edin​burgh
1969; T.M. Char​les-Edwards, The au​then​ti​c i​ty of the Go​dod​din: an hi​-
sto​rian’s view, w: Astu​dia​ethau ar yr Hen​gerdd (Stu​dies in Old We​lsh
Po​etry), R. Brom​wich, R.B. Jo​nes (red.), Car​diff 1978, s. 44–71.
[8] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., I, 15; M. Mil​ler, Bede’s use of
Gil​das, „En​glish Histo​ri​c al Re​view” 1975, t. 90, s. 241–261; P. Sims-
Wil​liams, The set​tle​m ent of En​gland in Bede and the Chro​nic​le, „An​-
glo-Sa​xon En​gland” 1983, t. 12, s. 5–26.
[9] Kon​tekst słów Gil​da​s a może wska​z y​wać, że pierw​s za osa​da znaj​-
do​wa​ła się na pół​noc​nym, a nie na po​łu​dnio​wym wscho​dzie: E.A.
Thomp​s on, Gil​das and the hi​s to​ry of Bri​ta​in, „Bri​tan​nia” 1979, t. 10, s.
217–219; P. Sims-Wil​liams, Gil​das, op. cit., s. 20–21.
[10] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., „Przed​m o​wa”.
[11] Zob. N. Bro​oks, The cre​ation and ear​ly struc​tu​re of the king​dom of
Kent, w: The Ori​gins of An​glo--Sa​x on King​doms, S. Bas​s ett (red.),
Le​ice​s ter 1989, s. 58–64 oraz ni​ż ej, rozdz. II, s. 42–43.
[12] P. Sims-Wil​liams, The set​tle​m ent of En​gland, s. 26–41.
[13] P. Sims-Wil​liams, Gil​das, op. cit., s. 22–24; N. Bro​oks, The cre​-
ation and ear​ly struc​tu​re, op. cit., s. 58–64.
[14] J.E. Tu​rvil​le-Pe​tre, Hen​gist and Hor​s a, „Saga Book of the Vi​king
So​c ie​ty” 1957, t. 14, s. 273–290; H. Mo​isl, An​glo-Sa​x on ge​ne​alo​gies
and Ger​m a​nic oral tra​di​tion, „Jo​ur​nal of Me​die​val Hi​s to​ry” 1981, t. 7,
s. 215–248.
[15] P. Sims-Wil​liams, The set​tle​m ent of En​gland, op. cit., s. 29.
[16] Ibid., s. 5–21; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry of
the En​glish Pe​ople. A Hi​s to​ri​c al Com​m en​ta​ry, Oxford 1988, s. 212–
215.
[17] D.N. Du​m vil​le, The West Sa​x on Ge​ne​alo​gi​c al Re​gnal List and the
chro​no​lo​gy of We​s sex, „Pe​ri​tia” 1985.
[18] Ibid., s. 50–56.
[19] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 15; zob. tak​ż e ni​ż ej, rozdz.
IV, s. 89.
[20] Zob. ni​ż ej, rozdz. III, s. 69.
[21] D.N. Du​m vil​le, King​s hip, ge​ne​alo​gies and re​gnal li​s ts, w: Ear​ly Me​-
die​v al King​s hip, P. Sa​wy​er,
I.N. Wood (red.), Le​eds 1977, s. 90–93.
[22] C. Hills, The ar​c ha​eolo​gy of An​glo-Sa​x on En​gland in the pa​gan pe​-
riod: a re​v iew, „An​glo-Sa​xon En​gland” 1979, t. 8, s. 297–329; C. Ar​-
nold, Ter​ri​to​ries and le​ader​s hip: fra​m e​works for the stu​dy of emer​-
gent pu​li​ties in ear​ly An​glo-Sa​x on so​uthern En​gland, w: Po​wer and
Po​li​tics in Ear​ly Me​die​v al Bri​ta​in and Ire​land, S.T. Dri​s coll, M.R. Nie​ke
(red.), Edin​burgh 1988, s. 1–16.
[23] J.N.L. My​res, An​glo-Sa​x on Pot​te​ry and the Set​tle​m ent of En​gland,
Oxford 1969 i The An​glo-Sa​x on Set​tle​m ents, Oxford 1986; C. Hills,
The ar​c ha​eolo​gy of An​glo-Sa​x on, op. cit.
[24] S. Cha​dwick Haw​kes, G.C. Dun​ning, Sol​diers and set​tlers in Bri​ta​-
in, fo​urth to fi​fth cen​tu​ry, „Me​die​val Ar​c ha​eolo​gy” 1961, t. 5, s. 1–70;
G.N. Clar​ke, The Ro​m an Ce​m e​te​ry at Lan​k hills, Win​c he​s ter Stu​dies,
t. 3, cz. 2, Oxford 1979, s. 389–403; P. Crum​m y, Aspects of An​glo-
Sa​x oll and Nor​m an Col​c he​s ter, CBA re​port 39, Lon​don 1981, s. 1–
23; M.U. Jo​nes, Muc​k ing and Ear​ly Sa​x on ru​ral set​tle​m ent in Es​s ex,
w: Ar​c ha​eolo​gy in Es​s ex to AD 1500, D.G. Buc​kley (red.), CBA re​-
port, t. 34, Lon​don 1980, s. 82–86.
[25] M. We​lch, Late Ro​m ans and Sa​x ons in Sus​s ex, „Bri​tan​nia” 1971, t.
2, s. 232–237; S. John​s on, La​ter Ro​m an Bri​ta​in, Lon​don 1980, s.
124–149; J.N.L. My​res, The An​glo-Sa​x on Set​tle​m ents, Oxford 1986.
[26] C. Hills, The ar​c ha​eolo​gy of An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 297–308; P.
Sims-Wil​liams, Gil​das, op. cit., s. 20–21.
[27] Zob. mapy w: C. Ar​nold, An Ar​c ha​eolo​gy of the Ear​ly, op. cit., s.
42–43.
[28] S. Cha​dwick Haw​kes, An​glo-Sa​x on Kent c 425–725, w: Ar​c ha​eolo​-
gy in Kent to AD 1500, P.E. Le​ach (red.), Lon​don 1982, s. 65.
[29] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., I, 15.
[30] J.N.L. My​res, The An​gles, the Sa​x ons and the Ju​tes, „Pro​c e​edings
of the Bri​tish Aca​de​m y” 1970, t. 56, s. 145–174; C. Hills, The ar​c ha​-
eolo​gy of An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 313–317.
[31] C. Hills, The ar​c ha​eolo​gy of An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 313–317;
J.N.L. My​res, The An​glo-Sa​x on Set​tle​m ents, op. cit., s. 104–113.
[32] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 9.
[33] J. Hi​nes, The Scan​di​na​v ian Cha​rac​ter of An​glian En​gland in the
pre-Vi​k ing Pe​riod, BAR 124, 1984.
[34] V. Evi​s on, The Fi​fth-Cen​tu​ry In​v a​s ions So​uth of the Tha​m es, Lon​-
don 1965.
[35] P. Grier​s on, Com​m er​c e in the Dark Ages: a cri​ti​que of the evi​den​-
ce, „Trans​ac​tions of the Roy​al Hi​s to​ri​c al So​c ie​ty” 1959, se​ria 5, t. 9,
s. 123–140; R. Hod​ges, Dark Age Eco​no​m ics: The Ori​gins of Towns
and Tra​de A.D. 600–1000, Lon​don 1982, s. 1–28.
[36] S. Cha​dwick Haw​kes, Re​v iew of V.I. Evi​s on, The Fi​fth Cen​tu​ry In​-
va​s ions So​uth of the Tha​m es, „An​ti​qu​ity” 1966, t. 40, s. 322–323 i
An​glo-Sa​x on Kent c 425–725, op. cit., s. 72–74; I.N. Wood, The Me​-
ro​v in​gian North Sea, Aling​s æs 1983.
[37] R. Re​ece, Town and co​un​try: the end of Ro​m an Bri​ta​in, „World Ar​-
cha​eolo​gy” 1980, t. 12, s. 77–92; C. Ar​nold, Ro​m an Bri​ta​in to Sa​x on
En​gland, Lon​don 1984, choć te opi​nie są kon​tro​wer​s yj​ne; zob. bar​-
dziej tra​dy​c yj​ne po​glą​dy w: P. Sal​way, Ro​m an Bri​ta​in, Oxford 1984, s.
348–414.
[38] P. Bar​ker, Wro​x e​ter Ro​m an City: Exca​v a​tions 1966–80, Lon​don
1980; P.T. Bi​dwell, The Le​gio​na​ry Bath-Ho​use and Ba​s i​li​c a and Fo​-
rum at Exe​ter, Exe​ter Ar​c ha​eolo​gi​c al Re​ports, I, 1979 i Ro​m an Exe​-
ter: For​tress and Town, Exe​ter 1980.
[39] T. Tat​ton-Brown, The towns of Kent, w: An​glo-Sa​x on Towns in So​-
uthern En​gland, J. Ha​s lam (red.), Chi​c he​s ter 1984, s. 5–12; M. Bid​-
dle, The stu​dy of Win​c he​s ter: ar​c ha​eolo​gy and hi​s to​ry in a Bri​tish
town, 1961–1983, „Pro​c e​edings of the Bri​tish Aca​de​m y” 1983, t. 69,
s. 111–115.
[40] R. Re​ece, Town and co​un​try, op. cit.; C. Ar​nold, Ro​m an Bri​ta​in to
Sa​x on, op. cit., s. 48–83.
[41] H.S. Gra​c ie, E.G. Pri​c e, Fro​c e​s ter Co​urt Ro​m an vil​la: se​c ond re​-
port, „Trans​ac​tions of the Bri​s tol and Glo​uce​s ter​s hi​re Ar​c ha​eolo​gi​c al
So​c ie​ty” 1979, t. 97, s. 9–64 (zob. tak​ż e C. He​igh​way, An​glo-Sa​x on
Glo​uce​s ter​s hi​re, Glo​uce​s ter 1987, s. 3–4); W.J. Ro​dwell, K.A. Ro​-
dwell, Ri​v en​hall: In​v e​s ti​ga​tions of a Vil​la, Church and Vil​la​ge,
1950–1977, CBA, t. 55, Lon​don 1985, zwłasz​c za s. 68–75.
[42] A.H.M. Jo​nes, The Dec​li​ne of the An​c ient World, Lon​don 1966.
[43] L. Al​c ock, Eco​no​m y, So​c ie​ty and War​fa​re Among the Bri​tons and
Sa​x ons, Car​diff 1987, s. 153–171, lecz zob. tak​ż e Bur​row 1981.
[44] L. Al​c ock, Eco​no​m y, So​c ie​ty and War​fa​re, op. cit., s. 172–214.
[45] Uwa​gi te nie od​no​s zą się do cel​tyc​kich kró​lestw w pół​noc​nej Bry​ta​-
nii, któ​re nig​dy nie zo​s ta​ły w peł​ni wcie​lo​ne do Ce​s ar​s twa Rzym​s kie​-
go, dla​te​go za​c ho​wa​ły wy​raź​niej​s zy „cel​tyc​ki” cha​rak​ter; L. Al​c ock,
Eco​no​m y, So​c ie​ty and War​fa​re, op. cit., s. 285–311.
[46] J.W. Hay​es, Late Ro​m an Pot​te​ry, Lon​don 1972 i Sup​ple​m ent to
Late Ro​m an Pot​te​ry, Lon​don 1980.
[47] C. Ar​nold, Ro​m an Bri​ta​in to Sa​x on, op. cit., s. 121–141.
[48] Hills, An​glo-Sa​x on cre​m a​tion ce​m e​te​ries with par​ti​c u​lar re​fe​ren​c e
to Spong Hill, Nor​folk, w: An​glo--Sa​x on Ce​m e​te​ries 1979, P. Rahtz,
T. Dic​kin​s on, L. Watts (red.), BAR, t. 82, Oxford 1980, s. 197–207.
[49] M.E. Jo​nes, Cli​m a​te, nu​tri​tion and di​s e​ase: an hy​po​the​s is of Ro​-
ma​no-Bri​tish po​pu​la​tion, w: The End of Ro​m an Bri​ta​in, P.J. Ca​s ey
(red.), BAR, t. 71, Oxford 1979, s. 231–251.
[50] M. Gel​ling, Si​gn​po​s ts to the Past, Lon​don 1978, s. 87–105.
[51] D.J. Bon​ney, Ear​ly bo​un​da​ries and es​ta​tes in so​uthern En​gland, w:
Me​die​v al Set​tle​m ent: Con​ti​nu​ity and Chan​ge, P. Sa​wy​er (red.), Lon​-
don 1976, s. 72–82; W. Da​vies, Ro​m an set​tle​m ents and post-Ro​m an
es​ta​tes in so​uth-east Wa​les, w: The End of Ro​m an Bri​ta​in, P.J. Ca​-
sey (red.), BAR, t. 71, Oxford 1979, s. 153–173; P.J. Dru​ry, W. Ro​-
dwell, Set​tle​m ent in the la​ter Iron age and Ro​m an pe​riods, w: Ar​c ha​-
eolo​gy in Es​s ex to AD 1500, D.G. Buc​kley (red.), CBA re​port, t. 34,
Lon​don 1980, s. 59–75; A. Eve​ritt, Con​ti​nu​ity and Co​lo​ni​za​tion. The
Evo​lu​tion of Ken​tish Set​tle​m ent, Le​ice​s ter 1986, s. 69–92, zob. tak​ż e
przy​pis 25.
[52] D. Hall, The late Sa​x on co​un​try​s i​de: vil​la​ges and the​ir fields, w: An​-
glo-Sa​x on Set​tle​m ents, D. Ho​oke (red.), Oxford 1988, s. 99–122.
[53] Na przy​kład H.P.R. Fin​berg, Ro​m an and Sa​x on Wi​thing​ton, a Stu​dy
in Con​ti​nu​ity, Le​ice​s ter 1955; G.R. Jo​nes, Mul​ti​ple es​ta​tes and ear​ly
set​tle​m ent, w: Me​die​v al Set​tle​m ent: Con​ti​nu​ity and Chan​ge, P. Sa​-
wy​er (red.), Lon​don 1976, s. 15–40; W. Da​vies, Ro​m an set​tle​m ents
and post-Ro​m an, op. cit.; D. Ho​oke, The An​glo-Sa​x on Land​s ca​pe.
The King​dom of the Hwic​c e, Man​c he​s ter 1985; W.J. Ro​dwell i K.A.
Ro​dwell, Ri​v en​hall: In​v e​s ti​ga​tions of a Vil​la, op. cit.
[54] G. Fo​ard, The ad​m i​ni​s tra​ti​v e or​ga​ni​za​tion of Nor​thamp​ton​s hi​re in
the Sa​x on pe​riod, „An​glo-Sa​xon Stu​dies in Ar​c ha​eolo​gy and Hi​s to​ry”
1985, t. 4, s. 201–203.
[55] G.R. Jo​nes, Mul​ti​ple es​ta​tes and ear​ly set​tle​m ent, op. cit.; J.
Camp​bell, Bede’s words for pla​c es, w: Na​m es, Words, and Gra​v es:
Ear​ly Me​die​v al Set​tle​m ent, P. Sa​wy​er (red.), Le​eds 1978, s. 48 n.
[56] Sa​wy​er P., The roy​al tun in pre-co​nqu​est En​gland, w: Ide​al and Re​-
ali​ty in Fran​k ish and An​glo-Sa​x on So​c ie​ty: Stu​dies pre​s en​ted to J.M.
Wal​la​c e-Ha​drill, P. Wor​m ald, D. Bul​lo​ugh, R. Col​lins (red.), Oxford
1983, s. 273–299; T.M. Char​les-Edwards, Ear​ly me​die​v al king​s hips,
op. cit.
[57] S. Bas​s ett, In se​arch of the ori​gins of An​glo-Sa​x on king​doms, w:
The Ori​gins of An​glo-Sa​x on King​doms, Bas​s ett S. (red.), Le​ice​s ter
1989, s. 17–23.
[58] B. Hope-Tay​lor, Yeave​ring: An An​glo-Bri​tish Cen​tre of Ear​ly Nor​-
thum​bria, Lon​don 1977.
[59] M. Mil​lett, S. Ja​m es, Exca​v a​tions at Cow​de​ry’s Down, Ba​s ing​s to​k e,
Hamp​s hi​re, 1978–81, „Ar​c ha​eolo​gi​c al Jo​ur​nal” 1983, t. 140, s. 151–
279.
[60] S. Ja​m es, A. Mar​s hall, M. Mil​lett, An ear​ly me​die​v al bu​il​ding tra​di​-
tion, „Ar​c ha​eolo​gi​c al Jo​ur​nal” 1984, t. 141, s. 182–215.
[61] J.F. She​phard, The so​c ial iden​ti​ty of the in​di​v i​du​al in iso​la​ted bar​-
rows and bar​row​c e​m e​te​ries in An​glo-Sa​x on En​gland, w: Spa​c e. Hie​-
rar​c hy and So​c ie​ty, B. Burn​ham, J. Kings​bu​ry, BAR In​ter​na​tio​nal se​-
ries, t. 59, Oxford 1979, s. 47–79; C. Ar​nold, Ter​ri​to​ries and le​ader​-
ship, op. cit.
[62] D.V. Clark, T.G. Co​wie, A. Fo​xon, Sym​bols of Po​wer at the Time of
Sto​ne​hen​ge, Edin​burgh 1985.
[63] J. Hi​nes, The Scan​di​na​v ian Cha​rac​ter, op. cit., s. 285.
[64] R. Bru​c e-Mit​ford, Aspects of An​glo-Sa​x on Ar​c ha​eolo​gy, Lon​don
1974, s. 222–252.
[65] J. Ste​phens, On re​m a​ins fo​und in an An​glo-Sa​x on tu​m u​lus at Ta​-
plow, Buc​k in​gham​s hi​re, „Jo​ur​nal of the Bri​tish Ar​c ha​eolo​gi​c al As​s o​-
cia​tion” 1884, t. 40, s. 61–71; R. Smith, An​glo-Sa​x on re​m a​ins, Vic​to​-
ria Co​un​ty Hi​s to​ry: Es​s ex, t. I, Lon​don 1903, s. 320–326.
* Jest to VII-wiecz​ny do​ku​m ent za​wie​ra​ją​c y li​s tę re​gio​nów An​glii i licz​bę
po​ło​ż o​nych w nich dzia​łek zie​m i (hi​des). Hide to sta​ro​an​giel​s ka mia​-
ra grun​to​wa (w tek​s tach ła​c iń​s kich zna​na jako hida), któ​ra jed​nak nie
ozna​c za​ła kon​kret​ne​go are​ału, lecz sta​no​wi​ła ra​c zej pod​s ta​wo​wą
jed​nost​kę po​dat​ko​wą. Po​c ząt​ko​wo hide mia​ła rów​nać się ilo​ś ci zie​m i
wy​s tar​c za​ją​c ej do wy​ż y​wie​nia jed​nej chłop​s kiej ro​dzi​ny, lecz, jak się
wy​da​je, w póź​niej​s zym okre​s ie do​kład​ne zna​c ze​nie tego ter​m i​nu ule​-
ga​ło zmia​nie i po​z o​s ta​je ono nie do koń​c a wy​ja​ś nio​ne po dziś dzień
(przyp. tłum.).
[66] Tekst na pod​s ta​wie H.R. Loyn, The Go​v er​nan​c e of An​glo-Sa​x on
En​gland 500–1087, Lon​don 1984, s. 35–36 i D.N. Du​m vil​le, The Tri​-
bal Hi​da​ge: an in​tro​duc​tion to its te​x ts and the​ir hi​s to​ry, w: The Ori​-
gins of An​glo-Sa​x on King​doms, S. Bas​s ett (red.), Le​ice​s ter 1989, s.
225–230.
[67] W. Da​vies, H. Vierck, The con​te​x ts of Tri​bal Hi​da​ge: so​c ial ag​gre​-
ga​tes and set​tle​m ent pat​terns, „Früh​m it​te​lal​ter​li​c he Stu​dien” 1974, t.
8, s. 224–236; D.N. Du​m vil​le, Es​s ex, Mid​dle An​glia and the expan​-
sion of Mer​c ia in the So​uth-East, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​x on
King​doms, S. Bas​s ett (red.), Le​ice​s ter 1989, s. 129–130; ar​gu​m en​ta​-
cja za po​c ho​dze​niem do​ku​m en​tu z Nor​thum​brii w: N. Bro​oks, The
for​m a​tion of the Mer​c ian king​dom, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​x on
King​doms, S. Bas​s ett (red.), Le​ice​s ter 1989, s. 167–168.
[68] W. Da​vies, H. Vierck, The con​te​x ts of Tri​bal Hi​da​ge, op. cit., s.
224–236; ar​gu​m en​ta​c ja za póź​niej​s zą da​ta​c ją w: C. Hart, The Tri​bal
Hi​da​ge, „Trans​ac​tions of the Roy​al Hi​s to​ri​c al So​c ie​ty” 1971, se​ria 5,
t. 21, s. 157.
[69] T.M. Char​les-Edwards, Kin​s hip, sta​tus and the ori​gins of the hide,
„Past and Pre​s ent” 1972, t. 56, s. 3–33; H.R. Loyn, The Go​v er​nan​c e
of An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 34–36.
[70] W. Da​vies, H. Vierck, The con​te​x ts of Tri​bal Hi​da​ge, op. cit., s.
228–229; H.R. Loyn, The Go​v er​nan​c e of An​glo-Sa​x on, op. cit.; np.
Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 16 sza​c u​je Wy​s pę Wi​ght w
cza​s ie pod​bo​ju do​ko​na​ne​go przez Ca​edwal​lę na 1.200 hi​des, co sta​-
no​wi do​kład​ną dwu​krot​ność licz​by, na jaką sza​c u​je ją Tri​bal Hi​da​ge.
Beda pod​kre​ś la środ​ki kar​ne za​s to​s o​wa​ne przez Ca​edwal​lę w sto​-
sun​ku do wy​s py, któ​re praw​do​po​dob​nie zna​la​z ły od​z wier​c ie​dle​nie w
więk​s zej licz​bie hi​des.
[71] P. Sa​wy​er, From Ro​m an Bri​ta​in to Nor​m an En​gland, Lon​don 1978,
s. 110–111.
[72] Na​z wa tego ludu jest za​z wy​c zaj po​pra​wia​na na „Wre​ocen​s a​ete” –
„miesz​kań​c y Wre​kin”, czy​li for​m ę po​da​wa​ną przez ła​c iń​s kie rę​ko​pi​s y
– W. Da​vies, H. Vierck, The con​te​x ts of Tri​bal Hi​da​ge, op. cit., s.
230–231.
[73] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 23 (El​m et) (na​le​ż y czy​tać
łącz​nie z Nen​nius: Bri​tish Hi​s to​ry and the We​lsh An​nals, J. Mor​ris
(red. i tłum.), Chi​c he​s ter 1980, rozdz. 63; IV, 16 (Wi​ght).
[74] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 19.
[75] Mapy, z któ​rych ko​rzy​s ta​li​ś my, przy​go​to​wu​jąc mapę 1, to: C. Hart,
The Tri​bal Hi​da​ge, op. cit., s. 137 i The king​dom of Mer​c ia, w: Mer​-
cian Stu​dies, A. Do​rnier (red.), Le​ice​s ter 1977, s. 50–51; W. Da​vies,
H. Vierck, The con​te​x ts of Tri​bal Hi​da​ge, op. cit., rys. 8; D. Hill, Atlas
of An​glo-Sa​x on En​gland, Oxford 1981, s. 76. Wy​ko​rzy​s ta​no rów​nież
in​for​m a​c je po​c ho​dzą​c e z ba​dań nad hi​s to​rią re​gio​nal​ną, zwłasz​c za
P. Co​urt​ney, The ear​ly Sa​x on fen​land: a re​c on​s i​de​ra​tion, „An​glo-Sa​-
xon in Ar​c ha​eolo​gy and Hi​s to​ry” 1981, t. 2, s. 91–99.
[76] J. Camp​bell, Bede’s Re​ges and Prin​c i​pes, Jar​row Lec​tu​re, w: Es​-
says in An​glo-Sa​x on Hi​s to​ry, J. Camp​bell (red.), Lon​don 1986, s. 5–
8.
[77] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 24.
[78] Zob. przy​pis 71 i M. Faull, Bri​tish su​rvi​v al in An​glo-Sa​x on Nor​thum​-
bria, w: Stu​dies in Cel​tic Su​rvi​v al, L. La​ing (red.), BAR, t. 37, Oxford
1971.
[79] W. Da​vis, Wa​les in the Ear​ly Mid​dle Ages, Le​ice​s ter 1982.
[80] D.N. Du​m vil​le, Es​s ex, Mid​dle An​glia, op. cit., s. 129–134.
[81] S. Bas​s ett, In se​arch of the ori​gins of An​glo-Sa​x on king​doms, op.
cit., s. 17–23.
[82] B.A.E. Yor​ke, Jo​int king​s hip in Kent c. 560 to 785, „Ar​c ha​eolo​gia
Can​tia​na” 1983, t. 99, s. 1–19; N. Bro​oks, The cre​ation and ear​ly
struc​tu​re, op. cit., s. 67–74; zob. tak​ż e ni​ż ej, rozdz. II, s. 44.
[83] K. Ba​iley, The Mid​dle Sa​x ons, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​x on King​-
doms, S. Bas​s ett (red.), Leice​s ter 1989, s. 108–122; J. Bla​ir, Fri​thu​-
wold’s king​dom and the ori​gins of Sur​rey, w: The Ori​gins of An​glo-
Sa​x on King​doms, S. Bas​s ett (red.), Le​ice​s ter 1989, s. 97–107; D.N.
Du​m vil​le, Es​s ex, Mid​dle An​glia, op. cit.
[84] K. Jack​s on, Lan​gu​age and Hi​s to​ry in Ear​ly Bri​ta​in, Edin​burgh 1953,
s. 419–420, 600–603 i 701–705; N. Bro​oks, The cre​ation and ear​ly
struc​tu​re, op. cit., s. 57–58; B. Eagles, Lind​s ey, w: The Ori​gins of
An​glo-Sa​x on King​doms, S. Bas​s ett (red.), Le​ice​s ter 1989, s. 210–
211.
[85] J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Ear​ly Ger​m a​nic King​s hip in En​gland and on
the Con​ti​nent, Oxford 1971, s. 1–20; E. Ja​m es, The ori​gins of bar​ba​-
rian king​doms: the con​ti​nen​tal evi​den​c e, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​-
xon King​doms, S. Bas​s ett (red.), Le​ice​s ter 1989, s. 40–52.
[86] H.M. Cha​dwick, The Ori​gin of the En​glish Na​tion, Cam​brid​ge 1907,
s. 49–50.
[87] Ibid., 114–136; K. Si​s am, An​glo-Sa​x on roy​al ge​ne​alo​gies, „Pro​c e​-
edings of the Bri​tish Aca​de​m y” 1953, t. 39, s. 306–307.
[88] K. Si​s am, An​glo-Sa​x on roy​al ge​ne​alo​gies, op. cit., s. 322–231.
[89] R. Bru​c e-Mit​ford, Aspects of An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 35–55; The
Sut​ton Hoo Ship-Bu​rial, t. II, Lon​don 1978, s. 91–99, 205–225, lecz
zob. tak​ż e ni​ż ej, rozdz. IV, s. 89.
[90] D.N. Du​m vil​le, King​s hip, ge​ne​alo​gies and re​gnal, op. cit., s. 78–79;
H. Mo​isl, An​glo-Sa​x on ge​nealo​gies, op. cit. (na te​m at tego, jak Beda
mógł zin​ter​pre​to​wać imię „Wo​tan”, zob. K. Har​ri​s on, Wo​den, w: Fa​-
mu​lus Chri​s ti: Es​s ays in Com​m e​m o​ra​tion of the Thir​te​enth Cen​te​na​-
ry of the Birth of the Ve​ne​ra​ble Bede, G. Bon​ner (red.), Lon​don 1976,
s. 351–356).
[91] B.A.E. Yor​ke, The king​dom of the East Sa​x ons, „An​glo-Sa​xon En​-
gland” 1985, t. 14, s. 13–14.
[92] N. Bro​oks, The cre​ation and ear​ly struc​tu​re, op. cit., s. 59.
[93] J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Ear​ly Ger​m a​nic King​s hip, op. cit., s. 1–20;
D.N. Du​m vil​le, The æthe​ling: a stu​dy in An​glo-Sa​x on con​s ti​tu​tio​nal
hi​s to​ry, „An​glo-Sa​xon En​gland” 1979, t. 8, s. 15–18.
[94] E. Ja​m es, The ori​gins of bar​ba​rian king​doms, op. cit.
[95] T. Reu​ter, Plun​der and tri​bu​te in the Ca​ro​lin​gian em​pi​re, „Trans​ac​-
tions of the Roy​al Hi​s to​ri​c al So​c ie​ty” 1985, se​ria 5, t. 35, s. 75–94;
T.M. Char​les-Edwards, Ear​ly me​die​v al king​s hips, op. cit., s. 29–31.
[96] E. John, Or​bis Bri​tan​niae and other stu​dies, Le​ice​s ter 1966, s. 1–
63; B.A.E. Yor​ke, The vo​c a​bu​la​ry of An​glo-Sa​x on over​lord​s hip, „An​-
glo-Sa​xon Stu​dies in Hi​s to​ry and Ar​c ha​eolo​gy” 1981, t. 2, s. 171–200;
P. Wor​m ald, Bede, the Bre​twal​das and the ori​gins of the Gens An​glo​-
rum, w: Ide​al and Re​ali​ty in Fran​k ish and An​glo-Sa​x on So​c ie​ty: Stu​-
dies pre​s en​ted to J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, P. Wor​m ald, D. Bul​lo​ugh, R.
Col​lins (red.), Oxford 1983, s. 99–129; al​ter​na​tyw​ne od​c zy​ta​nie ty​tu​łu
wład​c y – bry​ten​wal​da – „wład​c a sze​ro​kie​go ob​s za​ru” wy​s tę​pu​je we
wszyst​kich wer​s jach tek​s tu Kro​ni​k i z wy​jątkiem wer​s ji „A”.
[97] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 5.
[98] N.K. Cha​dwick, Bre​twal​da. Gwel​dig. Vor​ti​gern, „Bul​le​tin of the Bo​ard
of Cel​tic Stu​dies” 1961, V, 19, s. 225–230; E. John, Or​bis Bri​tan​niae,
op. cit., s. 11–12; I.N. Wood, The Me​ro​v in​gian, op. cit., s. 13–14.
[99] Ta​c i​tus, Ger​m a​nia, wyd. J.G.C. An​der​s on, Oxford 1938, rozdz. 13–
14.
[100] G. Owen, Ri​tes and Re​li​gions of the An​glo-Sa​x ons, New​ton Ab​bot
1981, s. 8–22.
[101] R. Bru​c e-Mit​ford, The Sut​ton Hoo Ship-Bu​rial, t. II, Lon​don 1978.
[102] Ibid., s. 311–393; M.J. En​ri​ght, The Sut​ton Hoo whet​s to​ne scep​tre:
a stu​dy in ico​no​gra​phy and cul​tu​ral mi​lieu, „An​glo-Sa​xon En​gland”
1983, t. 11, s. 119–134.
[103] J. Nel​s on, The ear​liest En​glish co​ro​na​tion Ordo, w: Au​tho​ri​ty and
Po​wer: Stu​dies Pre​s en​ted to Wal​ter Ul​l​m ann, B. Tier​ney, P. Li​ne​han
(red.), Cam​brid​ge 1980, s. 44–46.
[104] R. Bru​c e-Mit​ford, Aspects of An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 223–252,
lecz zob. tak​ż e izo​lo​wa​ny hełm z Cop​per​ga​te, od​kry​ty w wy​ko​pie w
Yor​ku – R. Hall, The Vi​k ing Dig: The Exca​v a​tions at York, Lon​don
1984, s. 34–42.
[105] Ta​c i​tus, Ger​m a​nia, rozdz. 13–14.
[106] D.H. Gre​en, The Ca​ro​lin​gian Lord, Cam​brid​ge 1965, pas​s im; J.
Camp​bell, Bede’s Re​ges and Prin​c i​pes, op. cit., s. 8–9.
[107] K. Hume, The con​c ept of the hall in Old En​glish po​etry, „An​glo-
Sa​xon En​gland” 1974, t. 3, s. 63–74.
[108] R. Cramp, Be​owulf and ar​c ha​eolo​gy, „Me​die​val Ar​c ha​eolo​gy”
1957, t. 1, s. 57–77; M. Mil​lett, S. Ja​m es, Exca​v a​tions at Cow​de​ry’s
Down, op. cit., s. 227–246.
[109] R. Bru​c e-Mit​ford, The Sut​ton Hoo Ship-Bu​rial, t. III, Lon​don 1983.
[110] Be​owulf, C.L. Wrenn (red.), wyd. 3, Lon​don 1973, w. 230–251 i
1900–1904.
[111] Die Ge​s et​ze der An​gel​s ach​s en, F. Lie​ber​m ann (red.), Hal​le 1903,
s. 3–8; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, c. 500–1042, D. Whi​-
te​lock (red.), wyd. 2, Lon​don 1979, s. 391–394; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill,
Ear​ly Ger​m a​nic King​s hip, op. cit., s. 32–44; N. Bro​oks, The cre​ation
and ear​ly struc​tu​re, op. cit. Na te​m at ogól​nych pro​ble​m ów z in​ter​pre​-
ta​c ją ko​dek​s ów praw​nych zob. P. Wor​m ald, Lex Scrip​ta and Ver​bum
Re​gis: le​gi​s la​tion and Ger​m a​nic king​s hip from Eu​ric to Cnut, w: Ear​-
ly Me​die​v al King​s hip, P. Sa​wy​er, I.N. Wood (red.), Le​eds 1977, s.
105–138.
[112] J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Ear​ly Me​die​v al Hi​s to​ry (wy​bór pism), Oxford
1975, s. 19–38.
[113] P. Sa​wy​er, Kings and Mer​c hants, w: Ear​ly Me​die​v al King​s hip, P.
Sa​wy​er, I.N. Wood (red.), Le​eds 1977, s. 139–158.
[114] I.N. Wood, The Me​ro​v in​gian, op. cit.
[115] S. Cha​dwick Haw​kes, An​glo-Sa​x on Kent c 425–725, op. cit.; G.
Owen-Croc​ker, Dress in An​glo--Sa​x on En​gland, Man​c he​s ter 1986, s.
57–63.
[116] R. Hod​ges, Dark Age Eco​no​m ics, op. cit., s. 104–129; J.W. Hug​-
gett, Im​por​ted gra​v e go​ods and the ear​ly An​glo-Sa​x on eco​no​m y,
„Me​die​val Ar​c ha​eolo​gy” 1988, t. 32, s. 63–96.
[117] C. Hicks, The birds on the Sut​ton Hoo pur​s e, „An​glo-Sa​xon En​-
gland” 1986, t. 15, s. 153–166.
[118] T.M. Char​les-Edwards, Bede, the Irish and the Bri​tons, „Cel​ti​c a”
1983, t. 15, s. 42–52; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​-
sto​ry, op. cit., s. 30.
[119] M.J. En​ri​ght, The Sut​ton Hoo whet​s to​ne, op. cit.; C. Hicks w: R.
Bru​c e-Mit​ford, The Sut​ton Hoo Ship-Bu​rial, t. II, op. cit., s. 378–382.
[120] M. Hun​ter, Ger​m a​nic and Ro​m an an​ti​qu​ity and the sen​s e of the
past in An​glo-Sa​x on En​gland, „An​glo-Sa​xon En​gland” 1974, t. 3, s.
29–50.
[121] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 16.
[122] R. Bru​c e-Mit​ford, Aspects of An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 7–17; The
Sut​ton Hoo Ship-Bu​rial, t. II, Lon​don 1978, s. 350–357.
[123] B. Hope-Tay​lor, Yeave​ring: An An​glo-Bri​tish Cen​tre, op. cit., s.
241–244; N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 24–25.
[124] D. Kir​by, The church in Sa​x on Sus​s ex, w: The So​uth Sa​x ons, P.
Bran​don (red.), Chi​c he​s ter 1978, s. 160–173; M. We​lch, An​glo-Sa​-
xon Sus​s ex, BAR, t. 112, Oxford 1983 i The king​dom of the So​uth
Sa​x ons: the ori​gins, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​x on King​doms, S.
Bas​s ett (red.), Le​ice​s ter 1989, s. 75–83.
[125] W. Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent in the Eighth Cen​tu​ry,
Oxford 1946, s. 249–259.
[126] D. Whi​te​lock, The pre-Vi​k ing age church in East An​glia, „An​glo-
Sa​xon En​gland” 1972, t. 1, s. 1–22; zob. tak​ż e rozdz. IV, s. 86.
[127] F.M. Sten​ton, Lind​s ey and its Kings, Oxford 1927, re​print: F.M.
Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to
An​glo-Sa​x on En​gland: be​ing the Col​lec​ted pa​pers of Frank Mer​ry
Sten​ton, D.M. Sten​ton (red.), Oxford 1970, s. 127–137; B. Eagles,
Lind​s ey, w: The Ori​gins, op. cit.
[128] F.M. Sten​ton, The La​tin Char​ters of the An​glo-Sa​x on Pe​riod,
Oxford 1955; N. Bro​oks, An​glo-Sa​x on char​ters: the work of the last
twen​ty years, „An​glo-Sa​xon En​gland” 1974, t. 3, s. 211–232.
[129] P. Cha​pla​is, The ori​gin and au​then​ti​c i​ty of the roy​al An​glo-Sa​x on
di​plo​m a, „Jo​ur​nal of the So​c ie​ty of Ar​c hi​vi​s ts” 1965, t. 3, s. 48–61 i
Who in​tro​du​c ed char​ters into En​gland? The case for Au​gu​s ti​ne, „Jo​-
ur​nal of the So​c ie​ty of Ar​c hi​vi​s ts” 1969, t. 3, s. 526–542.
[130] P. Wor​m ald, Bede and the Co​nver​s ion of En​gland: the Char​ter
Evi​den​c e, Jar​row Lec​tu​re, Jar​row 1984, s. 14.
[131] E. John, Or​bis Bri​tan​niae, op. cit., s. 64–127; P. Wor​m ald, Bede
and the Co​nver​s ion of En​gland, op. cit.; zob. tak​ż e ni​ż ej, rozdz. VIII,
s. 222–223.
[132] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 1; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill,
Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., s. 87–88.
[133] K. Si​s am, An​glo-Sa​x on roy​al ge​ne​alo​gies, op. cit.; D.N. Du​m vil​le,
King​s hip, ge​ne​alo​gies and re​gnal, op. cit.
[134] D.N. Du​m vil​le, The An​glian col​lec​tion of roy​al ge​ne​alo​gies and re​-
gnal li​s ts, „An​glo-Sa​xon En​gland” 1976, t. 5, s. 23–50.
[135] D. Whi​te​lock, The Au​dien​c e of Be​owulf, Oxford 1951; R. Gi​rvan,
Be​owulf and the Se​v enth Cen​tu​ry, wyd. 2, Lon​don 1971.
[136] The Da​ting of Be​owulf, C. Cha​s e (red.), To​ron​to 1981.
[137] R. Cramp, Be​owulf and ar​c ha​eolo​gy, op. cit.; R. Bru​c e-Mit​ford,
Aspects of An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 253–261; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill,
Ear​ly Ger​m a​nic King​s hip in En​gland and on the Con​ti​nent, Oxford
1971, s. 120–123; P. Wor​m ald, Bede, Be​owulf and the co​nver​s ion of
the An​glo-Sa​x on ari​s to​c ra​c y, w: Bede and An​glo-Sa​x on En​gland,
R.T. Far​rell (red.), BAR, t. 46, Oxford 1978, s. 120–123.
[138] D.H. Gre​en, The Ca​ro​lin​gian, op. cit., pas​s im; P. Wor​m ald, Bede,
Be​owulf and the co​nver​s ion of the An​glo-Sa​x on ari​s to​c ra​c y, op. cit.
[139] Spo​ś ród wie​lu prac zob. zwłasz​c za Bede: His Life, Ti​m es and
Wri​tings, Thomp​s on A. Ha​m il​ton (red.), Oxford 1935; J. Camp​bell,
Bede, La​tin Hi​s to​rians, wyd. T.A. Do​rey, Lon​don 1966, s. 159–190;
Fa​m u​lus Chri​s ti: Es​s ays in Com​m e​m o​ra​tion of the Thir​te​enth Cen​te​-
na​ry of the Birth of the Ve​ne​ra​ble Bede, G. Bon​ner (red.), Lon​don
1976; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Ear​ly Ger​m a​nic King​s hip, op. cit., s. 77–
97 i Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry of the En​glish Pe​ople. A Hi​s to​ri​c al
Com​m en​ta​ry, Oxford 1988.
[140] J. McLu​re, Bede’s Old Te​s ta​m ent kings, w: Ide​al and Re​ali​ty in
Fran​k ish and An​glo-Sa​x on So​c ie​ty: Stu​dies pre​s en​ted to J.M. Wal​la​-
ce-Ha​drill, P. Wor​m ald, D. Bul​lo​ugh, R. Col​lins (red.), Oxford 1983, s.
76–98.
[141] D. Kir​by, Bede’s Na​ti​v e So​ur​c es for the Hi​s to​ria Ec​c ​le​s ia​s ti​c a,
„Bul​le​tin of the John Ry​lands Li​bra​ry” 1966, t. 48, s. 341–371.
[142] K. Har​ri​s on, The Fra​m e​work of An​glo-Sa​x on Hi​s to​ry to A.D. 900,
Cam​brid​ge 1976, s. 76–98.
[143] D. Kir​by, King Ce​ol​wulf of Nor​thum​bria and the Hi​s to​ria Ec​c ​le​s ia​-
sti​c a, „Stu​dia Cel​ti​c a” 1980, t. 14–15, s. 168–173.
[144] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 23; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill,
Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., s. 199.
[145] F.M. Sten​ton, The An​glo-Sa​x on co​ina​ge and the hi​s to​rian, 1958,
re​print: F.M. Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to An​glo-Sa​x on En​gland: be​ing the
Col​lec​ted pa​pers of Frank Mer​ry Sten​ton, D.M. Sten​ton (red.), Oxford
1970, s. 371–382; C.E. Blunt, C.S.S. Lyon, B.H. Ste​wart, The co​ina​-
ge of so​uthern En​gland, 796–840, „Bri​tish Nu​m i​s ma​tic Jo​ur​nal” 1963,
t. 32, s. 1–74.
ROZDZIAŁ II

Kent

ŹRÓ​DŁA

Nie za​cho​wa​ło się żad​ne waż​niej​sze źró​dło nar​ra​cyj​ne


po​wsta​łe w Ken​cie, lecz i tak jest to jed​no z naj​le​piej
udo​ku​men​to​wa​nych kró​lestw an​glo​sa​skich, któ​re​go dzie​je
moż​na ba​dać dzię​ki róż​no​ra​kim źró​dłom pi​sa​nym. W spra​-
wach Ken​tu do​brze orien​to​wał się Beda, gdyż, jak sam
wy​ja​śnia w przed​mo​wie, jed​nym z jego głów​nych in​for​-
ma​to​rów był opat Al​bi​nus z klasz​to​ru św. Pio​tra (póź​niej
św. Au​gu​sty​na) w Can​ter​bu​ry. Beda miał po​nad​to moż​-
ność ko​rzy​sta​nia z ko​re​spon​den​cji mi​sji pa​pie​ża Grze​go​-
rza, któ​rą pre​zbi​ter No​th​helm sko​pio​wał dla nie​go z pa​-
pie​skich ar​chi​wów[1]. Poza in​for​ma​cja​mi z Hi​sto​rii ko​-
ściel​nej od​no​szą​cy​mi się do kró​lów i ich rodu, w zbio​rze
an​glij​skim za​cho​wa​ły się ge​ne​alo​gia Æthel​ber​ta II z Ken​-
tu[2] oraz li​sta kró​lów (rów​nież koń​czą​ca się na Æthel​-
ber​cie II) sko​pio​wa​na w XII stu​le​ciu[3]. Dy​plo​my, któ​re
prze​trwa​ły do na​szych cza​sów, po​cho​dzą z ko​ściel​nych
fun​da​cji w Christ Church, Can​ter​bu​ry (klasz​tor św. Au​gu​-
sty​na), Ro​che​ster, Min​ster-in--Tha​net, Ly​min​ge i Re​cu​-
lver. Dy​plo​my te są nie​zwy​kle cen​ne nie tyl​ko ze wzglę​du
na in​for​ma​cje o sto​sun​kach mię​dzy Ko​ścio​łem a pań​-
stwem, ale tak​że z uwa​gi na świa​tło, ja​kie rzu​ca​ją na kró​-
lew​ską ad​mi​ni​stra​cję i po​szcze​gól​nych człon​ków rodu
kró​lew​skie​go. Nie​ste​ty, w przy​pad​ku wie​lu z tych do​ku​-
men​tów do​kład​ne da​to​wa​nie jest pro​ble​ma​tycz​ne, a licz​ne
do​star​cza​ne przez nie in​for​ma​cje chro​no​lo​gicz​ne są trud​ne
do po​go​dze​nia z in​for​ma​cja​mi Bedy i in​nych źró​deł nar​ra​-
cyj​nych[4]. Z okre​su pa​no​wa​nia Æthel​ber​ta I, Hlo​the​re’a,
Eadri​ca i Wih​tre​da za​cho​wa​ły się zwo​dy pra​wa[5].
Źró​dła te prze​ka​zu​ją dość bez​barw​ny ob​raz kró​lów
Ken​tu, lecz se​ria tek​stów zna​nych jako „Le​gen​da świę​tej
Mil​drith”[6] za​pew​nia wgląd w na​pię​cia w ob​rę​bie dy​na​-
stii pa​nu​ją​cej. Róż​ne wer​sje le​gen​dy sta​no​wią łącz​nie
kom​pi​la​cję róż​nych tra​dy​cji o człon​kach ken​tyj​skiej ro​dzi​-
ny kró​lew​skiej oraz ich krew​nych po​cho​dzą​cych z Mer​cji
i wschod​niej An​glii, któ​rzy ucho​dzi​li za świę​tych. Ser​cem
le​gen​dy jest opo​wieść o za​mor​do​wa​niu ken​tyj​skich ksią​-
żąt, Æthel​ber​ta i Æthel​re​da, przez ich ku​zy​na, kró​la Eg​-
ber​ta, któ​re le​gło u pod​staw fun​da​cji klasz​to​ru w Min​ster-
in-Tha​net, gdzie Mil​drith była opat​ką na po​cząt​ku VIII w.
Da​vid Rol​la​son, któ​ry prze​ba​dał te tek​sty szcze​gó​ło​wo,
twier​dzi, że ar​che​typ le​gen​dy moż​na da​to​wać na 2 ćwierć
VIII w. i że mimo róż​nych za​war​tych w niej ele​men​tów
ha​gio​gra​fii i to​po​sów nar​ra​cyj​nych, za​wie​ra ona wia​ry​-
god​ne tra​dy​cje hi​sto​rycz​ne. Moż​na tak​że uzy​skać spo​ro
po​ucza​ją​cych in​for​ma​cji na te​mat ży​cia człon​ków dy​na​stii
kró​lew​skiej ko​re​spon​du​ją​cych z mi​sjo​na​rzem, św. Bo​ni​fa​-
cym.

PO​CZĄT​KI KRÓ​LE​STWA KEN​T U

Kent może po​szczy​cić się naj​bar​dziej szcze​gó​ło​wą za​-


cho​wa​ną le​gen​dą za​ło​ży​ciel​ską spo​śród wszyst​kich kró​-
lestw an​glo​sa​skich. Poza krót​ki​mi wzmian​ka​mi o Hen​gi​-
ście i Hor​sie w Hi​sto​rii ko​ściel​nej, ist​nie​ją bar​dziej roz​-
bu​do​wa​ne prze​ka​zy w Hi​sto​rii Brit​to​num i Kro​ni​ce an​-
glo​sa​skiej, któ​re są, jak się wy​da​je, wa​rian​ta​mi tych sa​-
mych tra​dy​cji o Hen​gi​ście, Hor​sie i kró​lu Bry​tów, Wor​ti​-
ger​nie[7]. Nie​daw​ne szcze​gó​ło​we ba​da​nia Pa​tric​ka Sims-
Wil​liam​sa i Ni​cho​la​sa Bro​ok​sa po​twier​dzi​ły, że prze​ka​zy
te są w znacz​nej mie​rze mi​tycz​ne i że wszel​ka wia​ry​god​na
tra​dy​cja hi​sto​rycz​na, jaka mo​gła le​żeć u ich pod​staw, zo​-
sta​ła za​gu​bio​na w kon​wen​cjach wła​ści​wych mi​to​wi za​ło​-
ży​ciel​skie​mu[8]. Znacz​nie mniej wia​do​mo o Oiscu, na te​-
mat któ​re​go Beda pi​sze, że ken​tyj​ski ród kró​lew​ski przy​-
brał mia​no Oiscin​gas, co ozna​cza​ło​by, że Oisc był pier​-
wot​nie po​strze​ga​ny jako bar​dziej zna​czą​cy za​ło​ży​ciel dy​-
na​stii (choć jego imię su​ge​ru​je, że mógł mieć on wię​cej
cech bo​skich niż ludz​kich)[9]. We​dług Bedy imię Oisc to
przy​do​mek syna Hen​gi​sta, Œri​ca, któ​re​go sy​nem był z ko​-
lei Octa, lecz wa​riant tych tra​dy​cji za​cho​wa​ny w Hi​sto​rii
Brit​to​num oraz ge​ne​alo​gia Æthel​ber​ta II w zbio​rze an​glij​-
skim wy​mie​nia​ją Octę jako syna Hen​gi​sta, a Oisca (choć
to imię wy​stę​pu​je w in​nym wa​rian​cie) jako jego wnu​ka.
Ist​nie​nie ta​kich wa​rian​tów do​dat​ko​wo po​twier​dza fakt, że
opo​wie​ści o po​cząt​kach Ken​tu na​le​żą ra​czej do li​te​rac​kie​-
go świa​ta sag niż do au​ten​tycz​nej tra​dy​cji hi​sto​rycz​nej.
Dla lep​sze​go zro​zu​mie​nia tego, co wła​ści​wie dzia​ło się w
V i VI w., mu​si​my więc po​słu​gi​wać się ar​che​olo​gią, ba​-
da​nia​mi nad kra​jo​bra​zem i ono​ma​sty​ką oraz tym, co moż​na
wy​wnio​sko​wać z naj​wcze​śniej​szych wia​ry​god​nych źró​deł
pi​sa​nych.
Beda od​no​to​wu​je, że miesz​kań​cy Ken​tu byli po​cho​dze​-
nia ju​tlandz​kie​go, o czym miał​by świad​czyć wy​bór Hen​gi​-
sta, któ​ry wy​stę​pu​je w po​ezji sta​ro​an​giel​skiej jako wódz
Ju​tów, na za​ło​ży​cie​la dy​na​stii[10]. Teza o ju​tlandz​kim po​-
cho​dze​niu jest tak​że po​twier​dza​na przez V-wiecz​ne zna​le​-
zi​ska ze wschod​nie​go Ken​tu, choć na pod​sta​wie ce​ra​mi​ki
i in​nych ar​te​fak​tów nie moż​na stwier​dzić, w ja​kiej licz​bie
Ju​to​wie przy​by​li po raz pierw​szy do tej pro​win​cji[11].
Przed​mio​ty wy​ko​na​ne na Pół​wy​spie Ju​tlandz​kim do​cie​ra​ły
do Ken​tu jesz​cze w VI w., lecz źró​dła ar​che​olo​gicz​ne z
tego stu​le​cia świad​czą o tym, że naj​więk​sze wpły​wy wy​-
wie​ra​ła wte​dy kul​tu​ra fran​kij​ska. Fran​kij​skie zwy​cza​je w
mo​dzie, uzbro​je​niu i na​po​jach znaj​du​ją od​zwier​cie​dle​nie
w po​chów​kach, lecz nig​dy nie są one czy​sto fran​kij​skie,
co su​ge​ru​je „wpływ”, nie zaś osad​nic​two[12]. Fran​kij​skie
ko​nek​sje po​ja​wia​ją się tak​że już w pierw​szych wia​ry​god​-
nych in​for​ma​cjach, ja​kie mamy o ken​tyj​skiej dy​na​stii kró​-
lew​skiej, co oma​wia​my ni​żej, jak i w zgła​sza​nych przez
Me​ro​win​gów rosz​cze​niach do wła​dzy zwierzch​niej nad
pew​ną czę​ścią Bry​ta​nii w VI w.[13] Nie​za​leż​nie od swej
na​tu​ry, ko​nek​sje te mu​sia​ły być ko​rzyst​ne dla Ken​tyj​czy​-
ków – po​chów​ki z ich kró​le​stwa nie tyl​ko wy​róż​nia​ją się
na tle in​nych pro​win​cji an​glo​sa​skich więk​szą ilo​ścią dóbr
im​por​to​wa​nych, ale są tak​że znacz​nie bo​gat​sze, nie​za​leż​-
nie od tego, czy bo​gac​two mie​rzy się ilo​ścią me​ta​li szla​-
chet​nych czy też licz​bą i róż​no​rod​no​ścią grze​ba​nych
przed​mio​tów[14].
Źró​dła ar​che​olo​gicz​ne nie mogą do​star​czyć in​for​ma​cji
na te​mat tego, kie​dy wła​dza prze​szła z rąk Bry​to​rzy​mian
do Ger​ma​nów, choć po​ka​zu​ją one, że do VI w. kul​tu​ra ma​-
te​rial​na pro​win​cji była już w prze​wa​ża​ją​cej mie​rze ger​-
mań​ska. Cho​ciaż głów​ne mia​sto rzym​skie w Can​ter​bu​ry
zo​sta​ło, jak się zda​je, opusz​czo​ne w V w. (i po​wtór​nie za​-
sie​dlo​ne pod ko​niec VI w.)[15] i wy​stę​pu​je w jego przy​-
pad​ku ra​żą​cy kon​trast z małą licz​bą zna​le​zisk z okre​su
rzym​skie​go i wcze​sne​go an​glo​sa​skie​go, wy​da​je się, że
cią​głość osad​nic​twa wiej​skie​go była więk​sza. Ba​da​nia
Ala​na Eve​rit​ta nad geo​gra​fią hi​sto​rycz​ną Ken​tu po​ka​zu​ją,
w jaki spo​sób in​fra​struk​tu​ra ger​mań​skie​go kró​le​stwa mo​-
gła mieć swój po​czą​tek w bry​to​rzym​skiej or​ga​ni​za​cji pro​-
win​cji. Osad​nic​two ger​mań​skie kon​cen​tro​wa​ło się na ob​-
sza​rach, gdzie znaj​do​wa​ły się naj​więk​sze ośrod​ki lud​no​-
ści tak​że w okre​sie rzym​skim, zwłasz​cza we wschod​niej
czę​ści pro​win​cji mię​dzy ni​zi​ną a mo​rzem. Duże po​sia​dło​-
ści ziem​skie i „re​gio​ny” lub okrę​gi, w któ​re były one zgru​-
po​wa​ne dla ce​lów ad​mi​ni​stra​cyj​nych, rów​nież mogą w ja​-
kimś stop​niu od​zwier​cie​dlać wcze​śniej​szą or​ga​ni​za​cję
rzym​ską, głów​ne zaś ośrod​ki po​sia​dło​ści z okre​su an​glo​-
sa​skie​go, usy​tu​owa​ne w miej​scu, z któ​re​go wy​pły​wa​ła
rze​ka lub źró​dło, w wie​lu przy​pad​kach znaj​do​wa​ły się w
tych sa​mych miej​scach co vil​lae lub inne zna​czą​ce rzym​-
skie osa​dy[16]. Osad​ni​cy ger​mań​scy przy​ję​li rów​nież bry​-
to​rzym​ską na​zwę pro​win​cji (Can​tium), co do​dat​ko​wo
skła​nia do przy​ję​cia tezy o przej​ściu po​rzym​skiej pro​win​-
cji w ręce ger​mań​skie wraz z nie​na​ru​szo​ną pod​sta​wo​wą
struk​tu​rą – o czym mogą zresz​tą świad​czyć tak​że le​gen​dy o
Hen​gi​ście i Wor​ti​ger​nie[17].
Omó​wio​na wy​żej wy​róż​nia​ją​ca się kul​tu​ra ken​tyj​ska
ogra​ni​cza się do wschod​nie​go Ken​tu, a zna​le​zi​ska ar​che​-
olo​gicz​ne z za​chod​niej czę​ści kró​le​stwa są uboż​sze i mają
od​mien​ny cha​rak​ter, bę​dąc po​dob​ne ra​czej do sa​skich zna​-
le​zisk z Sur​rey, Es​sex i do​li​ny Ta​mi​zy[18]. Kent wy​róż​nia
się na tle kró​lestw an​glo​sa​skich po​sia​da​niem dwóch bi​-
skupstw (Can​ter​bu​ry dla Ken​tu wschod​nie​go i Ro​che​ster
dla za​chod​nie​go) już od naj​wcze​śniej​szych dni po przej​-
ściu na chrze​ści​jań​stwo. Po​dział na wschod​ni i za​chod​ni
Kent wy​da​je się tak​że na​tu​ry po​li​tycz​nej, a każ​da z tych
pro​win​cji po​sia​da​ła wła​sne​go kró​la przez dużą część
okre​su ist​nie​nia nie​za​leż​ne​go kró​le​stwa Ken​tu[19]. Po​łą​-
cze​nie tych fak​tów su​ge​ru​je, że kró​le​stwo Ken​tu skła​da​ło
się po​cząt​ko​wo je​dy​nie z Ken​tu wschod​nie​go, lecz w któ​-
rymś mo​men​cie, przy​pusz​czal​nie w VI w., za​chod​ni Kent
zo​stał za​anek​to​wa​ny i włą​czo​ny do kró​le​stwa, po​zo​sta​jąc
jed​nak pod pew​ny​mi wzglę​da​mi nie​za​leż​ną pro​win​cją.
Sa​skie pro​win​cje na pół​no​cy sta​no​wi​ły naj​bar​dziej oczy​-
wi​ste ob​sza​ry dla eks​pan​sji Ken​tyj​czy​ków, a do​brą ko​mu​-
ni​ka​cję z nimi za​pew​nia​ła Wa​tling Stre​et* oraz mo​rze[20].
Eks​pan​sja na po​łu​dnio​wy wschód była utrud​nio​na przez
złą ko​mu​ni​ka​cję z po​wo​du We​ald*. Inną moż​li​wo​ścią była
eks​pan​sja mor​ska i wy​da​je się praw​do​po​dob​ne, że VI-
wiecz​ni wład​cy Ken​tu byli za​in​te​re​so​wa​nie je​dy​ny​mi
dwo​ma ob​sza​ra​mi, o któ​rych Beda mówi, że za​sie​dla​li je
Ju​to​wie – Wy​spą Wi​ght oraz le​żą​cą na​prze​ciw niej czę​-
ścią Hamp​shi​re. Zwią​zek Ken​tu z Wy​spą Wi​ght wy​da​je
się szcze​gól​nie praw​do​po​dob​ny, gdyż wśród mi​tycz​nych
przod​ków ken​tyj​skie​go rodu kró​lew​skie​go znaj​du​ją się
We​cta i Wiht​gils, któ​rych imio​na po​cho​dzą, jak się wy​da​-
je, od ła​ciń​skiej na​zwy Wy​spy Wi​ght (Vec​ta/Vec​tis, zan​-
gli​cy​zo​wa​na jako Wiht-), po​dob​nie jak imię Wiht​ga​ra,
epo​ni​micz​ne​go za​ło​ży​cie​la rodu kró​lew​skie​go z Wi​-
ght[21]. Ma​te​riał źró​dło​wy z cmen​ta​rzysk na wy​spie su​ge​-
ru​je związ​ki z Ken​tem, a je​den bar​dzo bo​ga​ty po​chó​wek
ko​bie​cy z Ches​sell Down był tak jed​no​znacz​nie ken​tyj​ski,
że aż sfor​mu​ło​wa​no hi​po​te​zę, iż była to ken​tyj​ska księż​-
nicz​ka, któ​ra wy​szła za człon​ka rodu kró​lew​skie​go z Wi​-
ght[22].
DZIE​JE KRÓ​LE​STWA KEN​T U

Moż​na po​wie​dzieć, że ho​ry​zont dzie​jo​wy kró​lów Ken​-


tu za​czy​na się od Eor​men​ri​ca, ojca kró​la Æthel​ber​ta. Imię
Eor​men​ric jest za​świad​czo​ne je​dy​nie w ken​tyj​skich ge​ne​-
alo​giach, ale współ​cze​sny hi​sto​ryk fran​kij​ski, Grze​gorz z
To​urs, wspo​mi​na o mał​żeń​stwie Æthel​ber​ta i Ber​ty, cór​ki
kró​la Cha​ri​ber​ta i In​go​ber​gi, któ​re mia​ło trwać za pa​no​-
wa​nia ojca Æthel​ber​ta w Ken​cie[23]. Nie​ste​ty, Grze​gorz
nie po​da​je daty tego mał​żeń​stwa, choć daje do zro​zu​mie​-
nia, że Ber​ta uro​dzi​ła się do​pie​ro po 561 r., a jego sło​wa
moż​na od​czy​tać jako in​for​ma​cję, że Eor​men​ric pa​no​wał
jesz​cze w 589 r.[24] Samo imię tego wład​cy do​dat​ko​wo
wzmac​nia ar​che​olo​gicz​ne do​wo​dy na do​nio​słe związ​ki
Ken​tu z Kra​jem Fran​ków w poł. VI w.; pierw​szy ele​ment
– „Eor​men” jest rzad​ki w imio​nach an​glo​sa​skich, za to re​-
la​tyw​nie czę​sty we fran​kij​skim ro​dzie kró​lew​skim i ary​-
sto​kra​cji.
Grze​gorz z To​urs za​pew​nia współ​cze​sne świa​dec​two
o pa​no​wa​niu Æthel​ber​ta i cho​ciaż jego in​for​ma​cje na te​-
mat chro​no​lo​gii pa​no​wa​nia kró​lów Ken​tu są nie​pre​cy​zyj​-
ne, su​ge​ru​ją one, że twier​dze​nie Bedy, iż Æthel​bert zmarł
w 616 r. po 56 la​tach pa​no​wa​nia musi być błęd​ne, gdyż
ozna​cza​ło​by to, że jego wstą​pie​nie na tron na​stą​pi​ło w
560 r., jesz​cze przed uro​dze​niem jego żony, pod​czas gdy
miał on się oże​nić jesz​cze jako ksią​żę! W każ​dym ra​zie,
pa​no​wa​nie trwa​ją​ce 56 lat jest nie​praw​do​po​dob​nie dłu​gie
jak na okres wcze​sno​sa​ski i jest bar​dziej praw​do​po​dob​ne,
że Æthel​bert umarł, gdy miał 56 lat[25]. Beda mówi nam
po​nad​to, że Æthel​bert był w sta​nie spra​wo​wać wła​dzę
zwierzch​nią nad in​ny​mi po​łu​dnio​wy​mi kró​le​stwa​mi[26],
wi​dzie​li​śmy rów​nież tro​chę do​wo​dów na roz​sze​rza​nie się
ken​tyj​skiej wła​dzy na są​sied​nie pro​win​cje. Nie wie​my,
jak do​kład​nie i kie​dy Æthel​bert do​szedł do tak wy​so​kiej
po​zy​cji, lecz zgod​nie z tra​dy​cją za​chod​nio​sa​ską po​przed​ni
wład​ca zwierzch​ni, Ce​aw​lin z We​sse​xu, upadł w 592 r.
Re​al​na wła​dza Ken​tu w kró​le​stwie Wschod​nich Sa​-
sów jest do​brze wi​docz​na. Sio​stra Æthel​ber​ta, Ri​cu​la, zo​-
sta​ła po​ślu​bio​na Sled​do​wi ze Wschod​nich Sa​sów, a że
był on, jak się wy​da​je, pierw​szy w ko​lej​no​ści do tro​nu,
moż​li​we, że Kent od​gry​wał pierw​szo​pla​no​wą rolę w wy​-
nie​sie​niu do wła​dzy jego rodu[27]. Przed 604 r. Wschod​-
ni​mi Sa​sa​mi wła​dał syn Sled​da, Sa​bert, któ​re​go wła​dza
roz​cią​ga​ła się no​mi​nal​nie tak​że na Lon​dyn i oko​li​ce, ale to
Æthel​bert wziął na sie​bie od​po​wie​dzial​ność, a póź​niej
okrył się chwa​łą z po​wo​du ufun​do​wa​nia pierw​szej ka​te​-
dry św. Paw​ła. Szcze​gól​ną wagę mo​gły mieć tak​że po​wią​-
za​nia ze Wschod​ni​mi An​gla​mi. Jest to je​dy​ny lud an​glo​sa​-
ski, któ​ry Æthel​bert usi​ło​wał na​wró​cić na chrze​ści​jań​-
stwo i choć król Rædwald od​mó​wił cał​ko​wi​te​go od​wró​-
ce​nia się od sta​rych bo​gów, Pau​li​nus, je​den z wło​skich
mi​sjo​na​rzy, zna​lazł, jak się zda​je, miej​sce na jego dwo​-
rze[28].
Choć Æthel​bert po​ślu​bił fran​kij​ską księż​nicz​kę, jak​-
kol​wiek nie​zbyt waż​ną, oko​licz​no​ści jego kon​wer​sji
wska​zu​ją, że do​kła​dał on sta​rań, aby nie wią​zać się zbyt
bli​sko z fran​kij​ską po​tę​gą. Jego żona Ber​ta była, jak więk​-
szość Fran​ków, chrze​ści​jan​ką i przy​by​ła na dwór Æthel​-
ber​ta nie w to​wa​rzy​stwie zwy​kłe​go ka​pe​la​na, lecz bi​sku​pa
o imie​niu Liu​dhard[29]. Cho​ciaż Beda nie mówi o tym
wprost, in​ten​cją Fran​ków było za​pew​ne skło​nie​nie Æthel​-
ber​ta do roz​wa​że​nia przy​ję​cia przez nie​go chrztu z ich rąk
jako jed​ne​go z wa​run​ków mał​żeń​stwa. Ana​lo​gie z mał​żeń​-
stwa​mi in​nych chrze​ści​jań​skich księż​ni​czek z po​gań​ski​mi
kró​la​mi z in​nych czę​ści Eu​ro​py i an​glo​sa​skiej An​glii po​-
twier​dza​ją taką in​ter​pre​ta​cję i su​ge​ru​ją, że dla Æthel​ber​ta
kon​wer​sja za spra​wą dwo​ru fran​kij​skie​go by​ła​by otwar​-
tym uzna​niem wła​snej po​li​tycz​nej za​leż​no​ści od Kra​ju
Fran​ków[30]. Przyj​mu​jąc chrze​ści​jań​stwo bez​po​śred​nio z
Rzy​mu – a je​den z li​stów pa​pie​ża Grze​go​rza wska​zu​je, że
Æthel​bert wy​ra​ził wolę przy​ję​cia po​sel​stwa pa​pie​skie​-
go[31] – król wy​raź​nie za​zna​czył swą nie​za​leż​ność od
fran​kij​skiej kon​tro​li.
Ża​den z na​stęp​ców Æthel​ber​ta nie cie​szył się ta​kim
au​to​ry​te​tem poza Ken​tem, lecz nie moż​na nie do​ce​niać po​-
tę​gi tego kró​le​stwa za pa​no​wa​nia Ead​bal​da (616–
–640), Eor​cen​ber​ta (640–664), Eg​ber​ta I (664–673), Hlo​-
the​re’a (673 lub 674–685) i Eadri​ca (685–687). Wzmian​-
ki o ich rzą​dach są ską​pe, więc praw​do​po​dob​nie zna​mien​-
ne jest, że pew​na ich licz​ba wska​zu​je na wpły​wy Ken​tu
poza jego gra​ni​ca​mi albo na jego szcze​gól​ny pre​stiż
wśród wcze​snych kró​lestw an​glo​sa​skich. Związ​ki z Fran​-
ka​mi zo​sta​ły wzmoc​nio​ne, gdy syn Æthel​ber​ta Ead​bald
rów​nież po​jął za żonę Fran​kij​kę, po tym jak jego ar​cy​bi​-
skup wy​per​swa​do​wał mu po​ślu​bie​nie wła​snej ma​co​-
chy[32]. W tra​dy​cji ken​tyj​skiej żona Ead​bal​da jest zna​na
jako Ymme i uwa​ża się, że była ona fran​kij​ską księż​nicz​-
ką, choć hi​sto​ryk Karl Wer​ner za​su​ge​ro​wał ostat​nio, że
była to cór​ka Er​chi​no​al​da, ma​jor​do​ma Neu​strii (za​chod​-
niej czę​ści Kra​ju Fran​ków)[33]. W sa​mej An​glii ist​nia​ło,
jak się wy​da​je, pew​ne za​po​trze​bo​wa​nie na ken​tyj​skie
księż​nicz​ki w in​nych kró​le​stwach i wie​le in​for​ma​cji do​ty​-
czą​cych mał​żeństw człon​kiń ken​tyj​skie​go rodu kró​lew​-
skie​go moż​na uzy​skać z tra​dy​cji ha​gio​gra​ficz​nych o św.
Mil​drith[34]. Beda szcze​gól​ną uwa​gę po​świę​ca mał​żeń​-
stwu za​aran​żo​wa​ne​mu za pa​no​wa​nia Ead​bal​da mię​dzy
jego sio​strą Æthel​burh a Edwi​nem z De​iry, któ​ry przy​-
niósł chrze​ści​jań​stwo do Nor​thum​brii. Zwią​zek ten naj​wy​-
raź​niej przy​czy​nił się do na​wią​za​nia szcze​gól​nych sto​sun​-
ków mię​dzy oby​dwie​ma pro​win​cja​mi, gdyż Beda twier​-
dzi, że gdy Edwin był wład​cą zwierzch​nim ca​łej po​łu​-
dnio​wej An​glii, nie ro​ścił so​bie praw do zwierzch​no​ści
nad Ken​tem[35].
Jak się wy​da​je, Ken​tyj​czy​cy nadal byli za​in​te​re​so​wa​ni
eks​pan​sją na te​re​ny po​ło​żo​ne bez​po​śred​nio na pół​noc i za​-
chód od ich pro​win​cji. Związ​ki ze wschod​nio​sa​skim ro​-
dem kró​lew​skim osła​bły, lecz pra​wa Hlo​the​re’a i Eadri​ca
świad​czą o nie​zmien​nych in​te​re​sach Ken​tu w Lon​dy​nie,
gdzie znaj​do​wa​ła się ken​tyj​ska re​zy​den​cja kró​lew​ska
(cyn​gæs sele), sę​dzia re​pre​zen​tu​ją​cy in​te​re​sy kró​la Ken​tu
(cy​nin​ges wic​ge​re​fan) i gdzie Ken​tyj​czy​cy do​ko​ny​wa​li
znacz​nych trans​ak​cji ob​ra​ca​jąc grun​ta​mi[36]. Król Eg​bert
był w sta​nie ufun​do​wać klasz​tor w Chert​sey w Sur​rey i
być może kon​tro​lo​wał całą wschod​nią część pro​win​-
cji[37]. Kent mógł tak​że cie​szyć się pew​ny​mi wpły​wa​mi
na​wet wśród Po​łu​dnio​wych Sa​sów, choć je​dy​na nie​wąt​-
pli​wa wzmian​ka o tym do​ty​czy dość nie​zwy​kłych oko​licz​-
no​ści, w któ​rych Eadric pod​bu​rzył Po​łu​dnio​wych Sa​sów
prze​ciw​ko swe​mu wu​jo​wi Hlo​the​re’owi, wsku​tek cze​go
po​zba​wił go tro​nu[38].
Na po​zy​cję Ken​tu nie mo​gły jed​nak nie wpły​nąć nowe
po​tę​gi po​wsta​łe w VII w. Śla​dy nor​thum​bryj​skiej in​ter​-
wen​cji są ni​kłe, choć Oswald gro​ził ma​ło​let​nim dzie​dzi​-
com Edwi​na, z któ​ry​mi Æthel​burh po​wró​ci​ła do Ken​-
tu[39], Oswiu pró​bo​wał zaś wtrą​cać się do wy​bo​ru no​we​-
go ar​cy​bi​sku​pa Can​ter​bu​ry w 664 r.[40] W 676 r. Æthel​-
red z Mer​cji na​je​chał Kent i spo​wo​do​wał ta​kie znisz​cze​-
nia w die​ce​zji Ro​che​ster, że ta sto​li​ca bi​sku​pia zo​sta​ła na
ja​kiś czas opusz​czo​na[41]. Beda nie po​da​je przy​czyn tego
ata​ku. Moż​li​we po​wo​dy to chęć zmu​sze​nia Ken​tu do uzna​-
nia zwierzch​niej wła​dzy Æthel​re​da albo pró​ba po​wstrzy​-
ma​nia wpły​wów kró​le​stwa w Sur​rey i Lon​dy​nie[42]. Wy​-
da​je się, że jesz​cze po​waż​niej​sza in​wa​zja po​ło​ży​ła kres
pa​no​wa​niu Eadri​ca. W 686 r. zo​stał od​no​to​wa​ny na​jazd
na Kent Cædwal​li z We​sse​xu i jego bra​ta Mula, nie​dłu​go
po​tem zaś Mul jako król Ken​tu po​twier​dził po​przed​nie
kró​lew​skie nada​nia dla klasz​to​ru w Min​ster-in-Tha​-
net[43]. Cædwal​la i Mul praw​do​po​dob​nie po​łą​czy​li siły
ze Wschod​ni​mi Sa​sa​mi, gdyż pe​wien dy​plom (co praw​da
na​strę​cza​ją​cy wie​lu pro​ble​mów), w któ​rym Cædwal​la na​-
da​je zie​mię w Ken​cie, wspo​mi​na o na​jeź​dzie kró​la Si​ge​-
he​re’a, któ​ry, jak się zda​je, po​świad​czył ów do​ku​-
ment[44]. Pa​no​wa​nie Mula gwał​tow​nie do​bie​gło koń​ca,
gdy wraz z dwu​na​sto​ma in​ny​mi oso​ba​mi zo​stał on spa​lo​ny
w 687 r.: Cædwal​la po​now​nie spu​sto​szył kró​le​stwo Ken​tu
i Za​chod​ni Sasi mu​sie​li w koń​cu za​pła​cić na​wiąz​kę za za​-
bój​stwo jego na​stęp​cy kró​lo​wi Ine[45]. Nie​zna​ne są do​-
kład​ne losy Eadri​ca pod​czas tych wy​da​rzeń, lecz we​dług
jed​ne​go źró​dła fran​kij​skie​go zmarł on 31 sierp​nia 687 r.
[46]
Po ab​dy​ka​cji Cædwal​li (w 688) na​stą​pi​ło ko​lej​ne po​-
wsta​nie w Ken​cie. In​te​re​sy Wschod​nich Sa​sów re​pre​zen​-
to​wał te​raz Swæfhe​ard, syn Sæb​bie​go, któ​ry wła​dał za​-
chod​nią po​ło​wą Ken​tu praw​do​po​dob​nie do 694 r.[47] W
po​zo​sta​łej czę​ści kró​le​stwa pa​no​wał Oswi​ne, któ​ry na​le​-
żał do ken​tyj​skie​go rodu kró​lew​skie​go, lecz naj​wy​raź​niej
nie był on uwa​ża​ny za god​ne​go tro​nu przez in​for​ma​to​rów
Bedy ani przez oso​by spo​rzą​dza​ją​ce li​sty kró​lów, gdyż nie
po​ja​wia się on w tych ostat​nich źró​dłach[48]. Moż​li​we,
że oby​dwaj ci wład​cy za​wdzię​cza​li swą po​zy​cję po​mo​cy
Æthel​re​da z Mer​cji, któ​ry po​twier​dzał ich dy​plo​my i któ​ry
oka​zał wro​gość wo​bec głów​nej li​nii ken​tyj​skie​go rodu
kró​lew​skie​go już w 676 r.[49] Jed​nak w 690 lub 691 r.
Wih​tred, brat Eadri​ca i we​dług Bedy „pra​wo​wi​ty król”,
oba​lił Oswi​ne’a[50], choć, jak wspo​mnia​no, Swæfhe​ard
mógł utrzy​mać się u wła​dzy do 694 r. Nie ma po​wo​du,
aby uwa​żać, że po​zy​cja Wih​tre​da była słab​sza niż po​ło​że​-
nie jego po​przed​ni​ków przed 686 r. Do​ku​ment jed​ne​go z
jego nadań zo​stał wy​da​ny w Ber​kham​sted, co su​ge​ru​je, że
Wih​tred mógł mieć wpły​wy na pół​noc od Ta​mi​zy i do​ko​-
nać ze​msty na Wschod​nich Sa​sach[51].
Ostat​nia wzmian​ka Bedy, od​no​szą​ca się do Ken​tu, od​-
no​to​wu​je śmierć Wih​tre​da w 725 r. oraz to, że jako dzie​-
dzi​ców po​zo​sta​wił on trzech sy​nów – Æthel​ber​ta, Ead​-
ber​ta i Al​ri​ca[52]. Od tego mo​men​tu chro​no​lo​gia kró​lów
Ken​tu sta​je się znacz​nie mniej pew​na i, jak za​uwa​żył już
To​masz z Elm​ham, śre​dnio​wiecz​ny kro​ni​karz, któ​ry zma​-
gał się z chro​no​lo​gią tego kró​le​stwa, wy​stę​pu​ją po​waż​ne
pro​ble​my ze wza​jem​nym uzgod​nie​niem tre​ści dy​plo​mów i
kro​nik[53]. O Al​ri​cu gi​nie wszel​ki słuch, we​dług zaś Kro​-
ni​ki an​glo​sa​skiej Ead​bert zmarł w 748, a Æthel​bert w
762 r. Treść dy​plo​mów su​ge​ru​je, że Æthel​bert był star​szy
i spra​wo​wał wła​dzę zwierzch​nią nad bra​tem od śmier​ci
ojca, oraz że za​rów​no Æthel​bert, jak i Ead​bert żyli jesz​-
cze i wła​da​li w 762 r. (choć na​le​ży za​uwa​żyć, że nie ma
dy​plo​mów Æthel​ber​ta i Ead​ber​ta dla okre​su 748–761)
[54]. Oby​dwie te wer​sje nie mogą być jed​no​cze​śnie
praw​dzi​we. Na ko​rzyść in​for​ma​cji z Kro​ni​ki o śmier​ci
Ead​ber​ta w 748 r. prze​ma​wia w pew​nym stop​niu wzmian​-
ka o nie​ja​kim Ear​dwul​fie, synu kró​la Ead​ber​ta, któ​ry wła​-
dał w die​ce​zji Ro​che​ster póź​niej w tym okre​sie (choć nie​-
ste​ty żad​ne​go z jego dy​plo​mów ani li​stów nie da się bez​-
piecz​nie da​to​wać)[55]. Jed​nak przy​sta​nie na śmierć Ead​-
ber​ta w 748 r. po​cią​ga za sobą ko​niecz​ność przy​ję​cia, że
w 761 r. na tron wstą​pił inny Ead​bert, a jego daty dy​plo​-
mów zo​sta​ły z ko​lei zmie​nio​ne tak, aby wy​da​wał się on tą
samą oso​bą, co wcze​śniej​szy Ead​bert. Moż​na snuć hi​po​te​-
zy co do tego, któ​ra wer​sja jest praw​dzi​wa, ale ogól​nie
wy​da​je się, że bez​piecz​niej jest po​go​dzić się z pew​ną
dozą nie​pew​no​ści co do prze​bie​gu i chro​no​lo​gii pa​no​wa​-
nia Æthel​ber​ta, Ead​ber​ta i Ear​dwul​fa.
Æthel​bert i Ead​bert rzą​dzi​li w cza​sach wiel​kie​go mer​-
cyj​skie​go wład​cy zwierzch​nie​go Æthel​bal​da i choć nie
wy​da​je się, aby mie​szał się on do ich we​wnętrz​nych pre​-
ro​ga​tyw w Ken​cie, ze​wnętrz​ne in​te​re​sy kró​le​stwa na pew​-
no ucier​pia​ły, gdy Lon​dyn stał się mia​stem mer​cyj​skim.
Ken​tyj​skie domy za​kon​ne pra​gną​ce ko​rzyst​nych opłat i ceł
mu​sia​ły się od​tąd ubie​gać o nie u Æthel​bal​da, któ​re​go
nada​nie dla opat​ki Min​ster-in-Tha​net, Ead​burh, po​świad​-
czo​ne przez kró​la Ead​ber​ta, do​dat​ko​wo pod​kre​śla zmia​nę
w re​la​cjach mię​dzy kró​la​mi Ken​tu i Mer​cji[56]. Ko​lej​nym
zna​kiem zmie​nia​ją​cych się cza​sów było wy​bie​ra​nie Mer​-
cyj​czy​ków na ar​cy​bi​sku​pów Can​ter​bu​ry. Ta​twi​ne (731–
734) po​cho​dził z klasz​to​ru w Bre​edon (Le​ice​ster​shi​re),
No​th​helm (735–739) był ka​pła​nem w Lon​dy​nie, a jest tak​-
że moż​li​we, że Cu​th​bert (740–761) był bi​sku​pem He​re​for​-
du, za​nim ob​jął sto​li​cę w Can​ter​bu​ry[57].
Æthel​bert zmarł w 762 r., po czym wi​dzi​my w tym sa​-
mym roku Ead​ber​ta dzie​lą​ce​go wła​dzę z kró​lem Si​ge​re​-
dem, któ​ry praw​do​po​dob​nie, wno​sząc z jego imie​nia, po​-
cho​dził z rodu kró​lew​skie​go Wschod​nich Sa​sów; dy​plom,
w któ​rym Si​ge​red i Ead​bert po​ja​wia​ją się ra​zem, jest
ostat​nim do​ku​men​tem, gdzie wy​stę​pu​je Ead​bert[58]. Na​-
stęp​nie Si​ge​red rzą​dził wspól​nie z kró​lem Ean​mun​-
dem[59], lecz, jak się wy​da​je, ich wspól​ne pa​no​wa​nie do​-
bie​gło koń​ca w 764 r., gdy Offa z Mer​cji prze​jął kon​tro​lę
nad Can​ter​bu​ry z za​mia​rem na​rzu​ce​nia mer​cyj​skiej
zwierzch​no​ści w spo​sób, ja​kie​go kró​le​stwo Ken​tu nig​dy
wcze​śniej nie do​świad​czy​ło. Wy​da​je się, że Offa zdo​był
pra​wo do kon​tro​lo​wa​nia ken​tyj​skiej zie​mi kró​lew​skiej,
któ​rą kró​lo​wie Ken​tu mo​gli nada​wać tyl​ko za jego zgo​dą.
Za​de​mon​stro​wał tę kon​tro​lę w 764 r., po​wtór​nie na​da​jąc
wła​snym ak​tem praw​nym zie​mię, któ​rą bi​skup​stwo Ro​che​-
ster otrzy​ma​ło uprzed​nio od Si​ge​re​da za zgo​dą Ean​mun​-
da[60]. Po​cząt​ko​wo ro​dzi​mi kró​lo​wie mo​gli rzą​dzić za
przy​zwo​le​niem Offy i w 765 r. wi​dzi​my, jak wła​dzą dzie​-
lą się He​ah​bert i Eg​bert II[61]. He​ah​bert ry​chło zni​ka ze
źró​deł i moż​li​we (ale nie​pew​ne z po​wo​du wąt​pli​wo​ści
ota​cza​ją​cych tek​sty dy​plo​mów), że Offa sa​mo​dziel​nie rzą​-
dził Ken​tem w la​tach 772–774. Wy​da​je się jed​nak, że Eg​-
bert w koń​cu prze​pro​wa​dził zwy​cię​ski kontr​atak i wy​glą​-
da na to, że Ken​tyj​czy​cy po​ko​na​li Mer​cyj​czy​ków w bi​twie
pod Otford w 776 r.[62] W la​tach 778 i 779 Eg​bert był w
sta​nie wy​da​wać dy​plo​my nie po​wo​łu​jąc się na Offę[63] i
moż​li​we, że ten okres względ​nej nie​za​leż​no​ści Ken​tu
trwał do 784 r., kie​dy je​den je​dy​ny raz po​ja​wia się w dy​-
plo​mie pe​wien król Ealh​mund[64]. Jed​nak od 785 r. Offa
spra​wo​wał wy​łącz​ną kon​tro​lę nad pro​win​cją, a nada​nia
do​ko​na​ne sa​mo​dziel​nie przez Eg​ber​ta zo​sta​ły cof​nię​-
te[65].
Głów​nym przed​sta​wi​cie​lem ken​tyj​skie​go rodu kró​lew​-
skie​go był w owym cza​sie naj​praw​do​po​dob​niej Ead​bert
Præn, któ​ry, jak inni wy​gna​ni ksią​żę​ta an​glo​sa​scy, schro​nił
się w póź​niej​szym okre​sie rzą​dów Offy na dwo​rze Ka​ro​la
Wiel​kie​go[66]. Po śmier​ci Offy w 796 r. Ead​bert wró​cił
do Ken​tu i uda​ło mu się prze​jąć na dwa lata wła​dzę
w kró​le​stwie, do​pó​ki nie zo​stał po​ko​na​ny i schwy​ta​ny
przez na​stęp​cę Offy Cen​wul​fa[67]. Rosz​cze​nia Cen​wul​fa
były do​dat​ko​wo uza​sad​nio​ne przez fakt, że Ead​bert miał
świę​ce​nia du​chow​ne, któ​rych bez​praw​nie się zrzekł, aby
zo​stać kró​lem[68]. W uzna​niu ken​tyj​skie​go po​czu​cia nie​-
za​leż​no​ści, Cen​wulf uczy​nił swe​go bra​ta Cu​th​re​da za​leż​-
nym od sie​bie kró​lem Ken​tu, lecz gdy Cu​th​red zmarł w
807 r. Cen​wulf trak​to​wał kró​le​stwo Ken​tu jako część
swych wła​snych ziem, jak czy​nił to wcze​śniej Offa[69].
Ostat​ni zryw nie​pod​le​gło​ścio​wy na​stą​pił przy​pusz​czal​nie
w la​tach 823–825 – wie​my, głów​nie ze źró​deł nu​mi​zma​-
tycz​nych, że wła​dzę w Ken​cie spra​wo​wał wte​dy Bal​dred,
ale mógł on być tak​że mer​cyj​skim księ​ciem, krew​nym kró​-
la Be​orn​wul​fa, któ​ry ob​jął wła​dzę po na​stęp​cy Cen​wul​fa,
Ce​ol​wul​fie w 823 r.[70] Bal​dred zo​stał wy​gna​ny przez
Eg​ber​ta z We​sse​xu w 825 r. i od tego cza​su daw​ne kró​le​-
stwo Ken​tu znaj​do​wa​ło się pod wła​dzą Za​chod​nich Sa​-
sów. Wraz z Sus​se​xem, Sur​rey i praw​do​po​dob​nie Es​se​-
xem two​rzy​ło ono kró​le​stwo za​leż​ne od We​sse​xu aż do
858 r., kie​dy zo​sta​ło w peł​ni zin​te​gro​wa​ne z kró​le​stwem
głów​nym.

RÓD KRÓ​LÓW KEN​T U

Choć za​cho​wa​ne wer​sje list kró​lów Ken​tu uwzględ​-


nia​ją tyl​ko okre​sy pa​no​wa​nia po​je​dyn​czych wład​ców,
kro​ni​ka Bedy oraz dy​plo​my uka​zu​ją, że wspól​ne pa​no​wa​-
nie dwóch kró​lów było w Ken​cie cał​ko​wi​cie nor​mal​ną
sy​tu​acją i to za​zwy​czaj przy do​mi​nu​ją​cej po​zy​cji jed​ne​go
z nich. Całą se​kwen​cję wspól​nych rzą​dów da się za​ob​ser​-
wo​wać od pa​no​wa​nia Hlo​the​re’a i jego bra​tan​ka Eadri​ca,
któ​rzy wy​da​li wspól​ny zwód pra​wa, a in​sty​tu​cja wspól​-
nych rzą​dów utrzy​my​wa​ła się na​wet w okre​sach pod​bo​ju
przez wro​gów ze​wnętrz​nych (tabl. 1)[71]. Do​wo​dów na
wspól​ne rzą​dy przed wstą​pie​niem na tron Hlo​the​re’a i
Eadri​ca jest mniej, lecz ist​nie​ją świad​czą​ce za nimi prze​-
słan​ki. Sfał​szo​wa​ne dy​plo​my z Can​ter​bu​ry i Ro​che​ster
prze​cho​wu​ją tra​dy​cję, we​dług któ​rej Ead​bald pa​no​wał
wspól​nie ze swym oj​cem Æthel​ber​tem[72]. Za pa​no​wa​nia
sa​me​go Ead​bal​da w li​stach pa​pie​skich prze​pi​sa​nych w
Hi​sto​rii ko​ściel​nej ist​nie​je, jak się zda​je, roz​róż​nie​nie
Ead​bal​da (Au​du​bal​da) i wład​cy Ken​tu Au​du​lu​al​da
(Æthel​wal​da), któ​ry mu​siał być jego współ​cze​snym[73].
„Le​gen​da świę​tej Mil​drith” prze​cho​wu​je tra​dy​cję, we​dług
któ​rej Eor​men​red był pod​le​głym kró​lem Ken​tu naj​praw​-
do​po​dob​niej za pa​no​wa​nia Ead​bal​da (być może jako na​-
stęp​ca Æthel​wal​da)[74].
W nie​któ​rych przy​pad​kach ist​nie​ją do​wo​dy świad​czą​-
ce o tym, że kró​lo​wie po​sia​da​li osob​ne dwo​ry we
wschod​nim i za​chod​nim Ken​cie, co zresz​tą nie dzi​wi
w świe​tle źró​deł po​cho​dzą​cych z obu die​ce​zji. Kie​dy po
śmier​ci Æthel​ber​ta mi​sjo​na​rze zma​ga​li się z re​ak​cją an​ty​-
chrze​ści​jań​ską, król Ead​bald zo​stał, jak się wy​da​je, przy​-
wró​co​ny na łono praw​dzi​wej wia​ry przez ar​cy​bi​sku​pa
Waw​rzyń​ca, a jego współ​wład​cę Æthel​wal​da uchro​nił
przed apo​sta​zją bi​skup Ju​stus z Ro​che​ster[75]. Dy​plo​my
Æthel​ber​ta II i Ead​ber​ta po​ka​zu​ją ich róż​no​ra​kie sfe​ry
dzia​łal​no​ści we wschod​nim i za​chod​nim Ken​cie, a wy​raź​-
nym świa​dec​twem tego, że po​sia​da​li oni osob​ne dwo​ry
jest dy​plom z 738 r. po​świad​czo​ny przez obu bra​ci oraz
ich do​stoj​ni​ków[76]. Król wła​da​ją​cy wschod​nim Ken​tem
ze sto​li​cą w Can​ter​bu​ry był za​zwy​czaj part​ne​rem do​mi​nu​-
ją​cym, choć re​la​cje mię​dzy oby​dwo​ma wład​ca​mi za​le​ża​ły
od kon​kret​nych oko​licz​no​ści. Na przy​kład Wih​tred, jak się
wy​da​je, de​le​go​wał nie​któ​re kró​lew​skie upraw​nie​nia na
swe​go syna Æthel​ber​ta II, ów jed​nak nie uży​wał ty​tu​łu
kró​lew​skie​go aż do śmier​ci ojca. Gdy Æthel​bert zo​stał
kró​lem do​mi​nu​ją​cym, po​dzie​lił się wła​dzą ze swym bra​-
tem Ead​ber​tem, któ​ry miał więk​szą swo​bo​dę dzia​ła​nia w
po​rów​na​niu do Æthel​ber​ta za cza​sów ich ojca[77].
Praw​do​po​dob​nie bra​cia nie za​wsze zga​dza​li się w
kwe​stii przy​słu​gu​ją​cych im pre​ro​ga​tyw – w jed​nym z dy​-
plo​mów wi​dzi​my bi​sku​pa Eal​dwul​fa z Ro​che​ster skła​da​-
ją​ce​go prze​pro​si​ny, gdyż nie wie​dział, że nada​nie do​ko​na​-
ne przez Ead​ber​ta wy​ma​ga​ło za​twier​dze​nia Æthel​ber​-
ta[78]. Oswi​ne i Wschod​ni Sas Swæfhe​ard są naj​lep​szym
przy​kła​dem rów​ne​go po​dzia​łu kom​pe​ten​cji, gdyż je​den za​-
wsze po​świad​czał nada​nia do​ko​na​ne przez dru​gie​go. Na
pod​sta​wie da​ro​wizn z dy​plo​mów wy​da​je się, że Swæfhe​-
ard re​zy​do​wał w za​chod​nim Ken​cie, któ​ry, rzecz ja​sna,
znaj​do​wał się naj​bli​żej kró​le​stwa Wschod​nich Sa​sów i
być może był uprzed​nio „sa​ską” pro​win​cją, Oswi​ne na​to​-
miast wła​dał w Ken​cie wschod​nim[79]. Po​dob​nie ja​sno
za​ry​so​wa​ny po​dział mię​dzy dwie​ma pro​win​cja​mi ist​niał
w 762 r., gdy Si​ge​red (któ​ry, wno​sząc z jego imie​nia,
rów​nież mógł być Wschod​nim Sa​sem) okre​ślił się jako
„król po​ło​wy pro​win​cji Can​tu​arii”[80]. Jest dość za​ska​-
ku​ją​ce, jak wska​zu​je ten ra​czej po​kracz​ny ty​tuł Si​ge​re​da,
że nie ist​nia​ły żad​ne osob​ne ter​mi​ny na okre​śle​nie dwóch
po​łó​wek kró​le​stwa. Choć dla ce​lów ad​mi​ni​stra​cyj​nych
kró​le​stwo Ken​tu było zwy​kle dzie​lo​ne mię​dzy dwa dwo​-
ry, mo​gą​ce zresz​tą odłą​czać się w przy​pad​ku na​jaz​du i
pod​bo​ju z ze​wnątrz, pań​stwo to było za​zwy​czaj po​strze​ga​-
ne jako twór z jed​nym kró​lem – tym do​mi​nu​ją​cym.
Ta​bli​ca 1. Li​sta kró​lów Ken​tu
Po​dział na dwie pro​win​cje się​ga przy​pusz​czal​nie VI
w., gdy cały Kent zo​stał praw​do​po​dob​nie opa​no​wa​ny
przez wład​ców Ken​tu wschod​nie​go. Do IX w. ów ad​mi​ni​-
stra​cyj​ny po​dział utrwa​lił się tak da​le​ce, że daw​ne dwie
pro​win​cje zo​sta​ły prze​kształ​co​ne w dwa od​dziel​ne okrę​-
gi* wschod​nie​go i za​chod​nie​go Ken​tu po włą​cze​niu kró​le​-
stwa w ob​ręb kró​le​stwa We​ssex[81]. To, że an​glo​sa​skie
kró​le​stwa zmie​nia​ły nowo po​zy​ska​ne pro​win​cje w kró​le​-
stwa za​leż​ne, nie było ni​czym nie​zwy​kłym. Rzad​ko się
jed​nak zda​rza​ło, aby trwa​ły one dłu​żej niż jed​no lub dwa
po​ko​le​nia. Moż​na do​mnie​my​wać, że kwe​stia we​wnętrz​ne​-
go po​dzia​łu kró​le​stwa była spra​wą o wiel​kim zna​cze​niu
dla wład​ców Ken​tu, sko​ro na​wet naj​po​tęż​niej​si kró​lo​wie
utrzy​my​wa​li taki po​dział. Jed​ną z przy​czyn jego prze​trwa​-
nia mo​gły być wią​żą​ce się z nim moż​li​wo​ści ma​ni​pu​lo​wa​-
nia suk​ce​sją. Cha​rak​te​ry​stycz​ną ce​chą wła​dzy kró​lew​skiej
w Ken​cie jest bo​wiem wzo​rzec ogra​ni​czo​nej suk​ce​sji, w
któ​rym na tron wstę​po​wa​li wy​łącz​nie kró​lew​scy sy​no​-
wie[82]. In​sty​tu​cja kró​lów za​leż​nych za​pew​nia​ła moż​li​-
wość wy​kształ​ce​nia i utrzy​my​wa​nia ta​kie​go sys​te​mu, je​śli,
jak zda​rzy​ło się w wie​lu wy​pad​kach, młod​szy król wstę​-
po​wał po star​szym na po​zy​cję do​mi​nu​ją​cą[83].
Sys​tem taki nie mógł jed​nak wy​eli​mi​no​wać ry​wa​li​za​-
cji we​wnątrz kró​lew​skie​go rodu. Wy​da​je się, że Eadric
był kró​lem za​leż​nym od swo​je​go wuja Hlo​the​re’a, co
przy​pusz​czal​nie ozna​cza​ło, że w swo​im cza​sie zo​stał​by
jego na​stęp​cą. Eadric wo​lał jed​nak uprze​dzić wy​pad​ki i z
po​mo​cą Po​łu​dnio​wych Sa​sów do​pro​wa​dził do przed​-
wcze​snej śmier​ci swe​go wuja[84]; być może Hlo​the​re
miał wła​snych sy​nów i Eadric bał się, że zo​sta​ną oni wy​-
bra​ni za​miast nie​go. Je​den z naj​bar​dziej wy​raź​nych prze​-
ka​zów na te​mat na​pięć w ob​rę​bie rodu kró​lew​skie​go jest
za​war​ty w ken​tyj​skim zbio​rze ha​gio​gra​ficz​nym, zna​nym
jako „Le​gen​da świę​tej Mil​drith” i do​ty​czy oko​licz​no​ści,
któ​re do​pro​wa​dzi​ły do śmier​ci wu​jów Mil​drith, Æthel​re​-
da i Æthel​ber​ta[85]. Zgod​nie z „Le​gen​dą” Ead​bald miał
dwóch sy​nów, Eor​cen​ber​ta i Eor​men​re​da, a jego na​stęp​cą
zo​stał pierw​szy z nich. Nie​któ​re star​sze wer​sje od​no​to​wu​-
ją, że Eor​men​red był star​szy z tej dwój​ki oraz ob​da​rza​ją
go ty​tu​łem re​gu​lus, co może ozna​czać, że był on kró​lem
za​leż​nym za cza​sów swe​go ojca. Jak się wy​da​je, Eor​men​-
red zmarł przed​wcze​śnie, zo​sta​wia​jąc dwóch sy​nów,
Æthel​ber​ta i Æthel​re​da pod opie​ką Eor​cen​ber​ta. Gdy
Eor​cen​bert zmarł, jego na​stęp​cą zo​stał jego syn Eg​bert,
któ​ry w celu za​bez​pie​cze​nia wła​snej po​zy​cji zle​cił za​mor​-
do​wa​nie Æthel​ber​ta i Æthel​re​da. Dwaj ksią​żę​ta są przed​-
sta​wia​ni jako małe dzie​ci, lecz jest bar​dziej praw​do​po​-
dob​ne, że byli już do​ro​śli, sta​no​wiąc au​ten​tycz​ne za​gro​że​-
nie dla po​zy​cji Eg​ber​ta (zob. tabl. 3).
Prze​kaz o za​mor​do​wa​niu Æthel​ber​ta i Æthel​re​da na​-
der ja​sno po​ka​zu​je pro​ble​my wła​ści​we dla sys​te​mu ogra​-
ni​czo​nej suk​ce​sji prak​ty​ko​wa​nej w Ken​cie. Na​stęp​ca​mi
kró​la mo​gło zo​stać kil​ku z jego sy​nów, ale tron za​zwy​czaj
dzie​dzi​czy​ło po​tom​stwo tyl​ko jed​ne​go z nich. Ry​wa​li​za​cja
mię​dzy brać​mi stry​jecz​ny​mi mo​gła być za​żar​ta, a dzia​ła​nia
Eg​ber​ta po​ka​zu​ją je​den ze spo​so​bów mo​gą​cych roz​wią​zać
taką sy​tu​ację. W Ken​cie, po​dob​nie jak w pań​stwie Fran​-
ków, ocze​ki​wa​no, że na tron będą wstę​po​wać wy​łącz​nie
kró​lew​scy sy​no​wie – wy​da​je się, że dal​szych krew​nych
wy​klu​cza​no z suk​ce​sji i mu​sie​li oni chwy​tać za broń, je​śli
chcie​li zmie​nić ten stan rze​czy. Tak wła​śnie był zmu​szo​ny
uczy​nić Oswi​ne, któ​ry, jak się wy​da​je, zwró​cił się o po​-
moc do Wschod​nich Sa​sów i Mer​cyj​czy​ków. Jego do​kład​-
ne po​wią​za​nie z głów​ną ga​łę​zią kró​lew​skie​go rodu Ken​tu
nie jest zna​ne, choć pod​no​szo​no, że był on po​tom​kiem
Eor​men​re​da, któ​re​go żona, zgod​nie z „Le​gen​dą świę​tej
Mil​drith”, na​zy​wa​ła się Osla​fa[86]. Beda jed​nak, bez
wąt​pie​nia po​wta​rza​jąc po​glą​dy po​tom​ków Eg​ber​ta, któ​rzy
ry​chło po​wró​ci​li do wła​dzy, na​zy​wa Eg​ber​ta du​bius, nie
zaś pra​wo​wi​tym kró​lem[87]. Re​gu​ły suk​ce​sji mu​sia​ły być
w Ken​cie, po​dob​nie jak w me​ro​wiń​skim Kra​ju Fran​ków,
ja​sno zde​fi​nio​wa​ne i za​zwy​czaj ry​go​ry​stycz​nie ich prze​-
strze​ga​no.
Ob​ser​wa​cje te od​no​szą się je​dy​nie do okre​su pa​no​wa​-
nia Æthel​ber​ta II i Ead​ber​ta, gdyż nie wie​my, w jaki spo​-
sób ko​lej​ni kró​lo​wie byli spo​krew​nie​ni z głów​ną li​nią
rodu lub ze sobą na​wza​jem. Imio​na Ean​mund, Ealh​mund,
Eg​bert II i Ead​bert Præn są zgod​ne z tra​dy​cja​mi ga​łę​zi do​-
mi​nu​ją​cej, ale nic wię​cej nie da się na ten te​mat po​wie​-
dzieć. Być może Si​ge​red i Bal​dred w ogó​le nie byli Ken​-
tyj​czy​ka​mi, lecz człon​ka​mi dy​na​stii od​po​wied​nio wschod​-
nio​sa​skiej i mer​cyj​skiej. Po​cho​dze​nie He​ah​ber​ta nie jest
zna​ne. Z po​zo​ru wy​da​je się, że kró​lo​wie Ken​tu nie bo​ry​-
ka​li się z wy​stą​pie​nia​mi da​le​kich ku​zy​nów lub kon​ku​ren​-
cyj​nych ro​dów kró​lew​skich, któ​re po​tra​fi​ły ni​we​czyć pla​-
ny suk​ce​syj​ne in​nych dy​na​stii an​glo​sa​skich, lecz na​sza
wie​dza na te​mat tego, co za​szło w ostat​nich dniach kró​le​-
stwa jest nie​peł​na.

Ta​bli​c a 2. Ge​ne​alo​gia kró​lów z rodu Oiscin​gas i ksią​ż ąt Ken​tu

Kró​lo​wie są po​nu​m e​ro​wa​ni w ko​lej​no​ś ci spra​wo​wa​nia rzą​dów jako


do​m i​nu​ją​c y kró​lo​wie Ken​tu; ze​wnętrz​ni wład​c y Ken​tu i Oswi​ne, któ​re​go
nie da się umie​ś cić w ge​ne​alo​gii, zo​s ta​li tu po​m i​nię​c i; zob. jed​nak tabl.
1.

Nie wie​my zbyt wie​le na te​mat tego, co dzia​ło się z


mę​ski​mi po​tom​ka​mi rodu kró​lew​skie​go, któ​rzy, jak Oswi​-
ne, zo​sta​li naj​wy​raź​niej uzna​ni za nie​god​nych tro​nu. Moż​-
na się spo​dzie​wać, że ich miej​sce było wśród wyż​szej
ary​sto​kra​cji i że po​ma​ga​li oni kró​lom w rzą​dze​niu, ale
żad​ne​go z moż​nych po​świad​cza​ją​cych kró​lew​skie dy​plo​-
my nie da się jed​no​znacz​nie zi​den​ty​fi​ko​wać jako człon​-
ków kró​lew​skie​go rodu, choć król He​ah​bert może być tą
samą oso​bą, któ​ra po​świad​czy​ła dy​plom Si​ge​re​da[88].
Nie​któ​rzy z „nad​mia​ro​wych” ksią​żąt mo​gli za​si​lać sze​re​gi
Ko​ścio​ła, jak Ead​bert Præn, w wy​pad​ku któ​re​go unie​waż​-
nia​ło to wszel​kie rosz​cze​nia do tro​nu[89]. Nie​któ​rzy
krew​nia​cy opat​ki Ean​gyth i jej cór​ki He​ah​burh (któ​re były
spo​krew​nio​ne z ro​dem kró​lew​skim, choć nie wie​my do​-
kład​nie, w jaki spo​sób) zo​sta​li, jak się wy​da​je, wy​gna​ni z
po​wo​du wro​go​ści jego głów​nej li​nii[90].
Ge​ne​ral​nie rzecz bio​rąc, je​ste​śmy le​piej po​in​for​mo​-
wa​ni o ro​lach do​zwo​lo​nych dla ko​biet po​cho​dzą​cych z
kró​lew​skie​go rodu. War​tość krew​nia​czek po​le​ga​ła przede
wszyst​kim na związ​kach, któ​re mo​gły one stwo​rzyć przez
mał​żeń​stwo z in​ny​mi ro​da​mi kró​lew​ski​mi[91]. Ken​tyj​skie
księż​nicz​ki po​ślu​bi​ły trzech spo​śród naj​po​tęż​niej​szych
wład​ców VII w., czy​li Edwi​na i Oswiu z Nor​thum​brii
oraz Wul​fhe​re’a z Mer​cji. Mał​żeń​stwo Edwi​na i Æthel​-
burh, sio​stry Ead​bal​da, było istot​ne nie tyl​ko dla kwe​stii
sze​rze​nia chrze​ści​jań​stwa, ale rów​nież pie​czę​to​wa​ło
przy​mie​rze mię​dzy dwo​ma kró​le​stwa​mi, ko​rzyst​ne dla
Ken​tu w ob​li​czu mi​li​tar​nej prze​wa​gi Nor​thum​brii[92].
Gdy Edwin zo​stał za​bi​ty, Æthel​burh po​wró​ci​ła do Ken​tu
wraz ze swą cór​ką Ean​flæd, któ​ra mu​sia​ła być istot​ną kar​-
tą prze​tar​go​wą dla jej ku​zy​na Hlo​the​re’a, gdy Oswiu z
Nor​thum​brii za​pra​gnął ją po​ślu​bić, chcąc wzmoc​nić kon​-
tro​lę nad dwie​ma pro​win​cja​mi Nor​thum​brii[93].
Ean​flæd była, jak się wy​da​je, szcze​gól​nie sil​ną kró​lo​-
wą Nor​thum​brii i choć jej po​tę​ga bra​ła się po czę​ści z
fak​tu, że była księż​nicz​ką De​iry, po​wią​za​nia z Ken​tem
rów​nież mo​gły mieć zna​cze​nie; na przy​kład skło​ni​ła swe​-
go ku​zy​na Hlo​the​re’a, aby do​po​mógł w ka​rie​rze Wil​fry​do​-
wi, któ​ry, jak ona, wo​lał zwy​cza​je li​tur​gicz​ne De​iry niż
Ber​ni​cji w ta​kich kwe​stiach, jak świę​to​wa​nie Wiel​ka​no​-
cy[94].
Człon​ki​nie rodu kró​lew​skie​go od​gry​wa​ły tak​że istot​ną
rolę w ken​tyj​skim Ko​ście​le. Na sy​no​dzie w Bap​child król
Wih​tred przy​znał przy​wi​le​je ośmiu kró​lew​skim klasz​to​-
rom; pięć z nich – Min​ster-in-Tha​net, Fol​ke​sto​ne, Ly​min​-
ge, Shep​pey i Hoo – było klasz​to​ra​mi typu po​dwój​ne​go,
ja​kie z po​cząt​ku za​kła​da​no w Kra​ju Fran​ków, czy​li mie​-
sza​ny​mi wspól​no​ta​mi za​kon​nic i mni​chów lub du​cho​wień​-
stwa świec​kie​go pod wła​dzą opat​ki[95]. We​dług „Le​gen​-
dy świę​tej Mil​drith” wszyst​kie te klasz​to​ry oprócz Hoo
zo​sta​ły ufun​do​wa​ne przez lub dla kró​lo​wych i księż​ni​czek
Ken​tu, fun​da​tor​ki zaś czczo​no jako świę​te[96]. Min​ster-
in-Tha​net jest naj​le​piej po​świad​czo​nym z owych kró​lew​-
skich po​dwój​nych klasz​to​rów, gdyż jego wcze​sne dy​plo​-
my za​cho​wa​ły się w klasz​to​rze Św. Au​gu​sty​na w Can​ter​-
bu​ry, któ​ry na​był go wraz z po​sia​dło​ścia​mi za pa​no​wa​nia
Ka​nu​ta[97].
Fun​da​cja Min​ster jest w „Le​gen​dzie świę​tej Mil​drith”
do​nio​słą kwe​stią, gdyż po za​mor​do​wa​niu ksią​żąt Æthel​re​-
da i Æthel​ber​ta Eg​bert mu​siał od​po​ku​to​wać za swą
zbrod​nię, fun​du​jąc klasz​tor na wy​spie Tha​net. Jego pierw​-
szą opat​ką była sio​stra za​mor​do​wa​nych; w „Le​gen​dzie
świę​tej Mil​drith” wy​stę​pu​je ona jako Do​mne (czy​li Do​mi​-
na) Eafe, a w dy​plo​mach klasz​to​ru Min​ster jako opat​ka
Æbbe[98].
Ta​bli​c a 3. Człon​ki​nie ken​tyj​s kie​go rodu kró​lew​s kie​go i za​war​te przez
nie mał​ż eń​s twa

Kon​tro​la nad Min​ster prze​cho​dzi​ła, jak się wy​da​je, z


rąk do rąk mię​dzy człon​ki​nia​mi ken​tyj​skiej dy​na​stii kró​-
lew​skiej i dzię​ki temu mamy pe​wien wgląd w dzia​ła​nie
klasz​to​ru bę​dą​ce​go kró​lew​ską fun​da​cją i wła​sno​ścią. Na​-
stęp​czy​nią Æbbe była jej sio​strze​ni​ca Mil​drith, bo​ha​ter​ka
le​gen​dy, a z ko​lei jej na​stęp​czy​nią była Ead​burh, przy​-
pusz​czal​nie tak​że człon​ki​ni kró​lew​skie​go rodu z Ken​tu,
choć na te​mat jej re​la​cji z nim nie da się po​wie​dzieć nic
pew​ne​go[99]. Ead​burh ak​tyw​nie pro​mo​wa​ła kult Mil​drith,
póź​niej zaś sama zo​sta​ła uzna​na za świę​tą. Na​stęp​na opat​-
ka po​ja​wia​ją​ca się w dy​plo​mach to Si​ge​burh. Mo​gła być
spo​krew​nio​na z kró​lem Si​ge​re​dem, któ​re​go pa​no​wa​nie na​-
kła​da się w cza​sie z jej po​słu​gą opat​ki[100]. Wszyst​kie
opat​ki dzia​ła​ły ak​tyw​nie na rzecz uzy​ski​wa​nia przy​wi​le​-
jów od kró​lów Ken​tu lub po​cho​dzą​cych z Mer​cji wład​-
ców zwierzch​nich. Ead​burh cie​szy​ła się, jak się zda​je,
dużą es​ty​mą w oczach in​nych za​kon​nic, a an​glo​sa​ski mi​-
sjo​narz Bo​ni​fa​cy, któ​ry zle​cił jej wy​ko​na​nie ko​pii li​stów
św. Pio​tra pi​sa​nej zło​tem, od​no​sił się do niej z wiel​kim
sza​cun​kiem[101].
Jest praw​do​po​dob​ne, że gdy​by za​cho​wa​ły się dy​plo​my
in​nych po​dwój​nych klasz​to​rów, ich hi​sto​ria mo​gła​by oka​-
zać się po​dob​na. Wśród ko​re​spon​den​tów Bo​ni​fa​ce​go była
tak​że opat​ka Ean​gyth i jej cór​ka oraz póź​niej​sza na​stęp​-
czy​ni, He​ah​burh. Były one spo​krew​nio​ne z kró​lem Æthel​-
ber​tem II i praw​do​po​dob​nie sta​ły na cze​le in​ne​go klasz​to​-
ru kró​lew​skie​go[102]. Po​dob​nie jak Ead​burh, były one pi​-
śmien​ne, po​boż​ne i po​słu​gi​wa​ły się w pi​śmie ła​ci​ną sto​ją​-
cą na wy​so​kim po​zio​mie. Owe klasz​to​ry bę​dą​ce wła​sno​-
ścią rodu kró​lew​skie​go po​zwa​la​ły upo​sa​żać Ko​ściół, przy
jed​no​cze​snym za​cho​wa​niu ich do użyt​ku krew​nych, choć
jak wy​ni​ka z li​stu Ean​gyth do Bo​ni​fa​ce​go, upo​sa​że​nia nie
za​wsze wy​star​cza​ły, a kró​lo​wie, kró​lo​we i ich urzęd​ni​cy
mo​gli wy​su​wać wo​bec ta​kich klasz​to​rów uciąż​li​we żą​da​-
nia (praw​do​po​dob​nie fi​nan​so​we)[103]. Klasz​to​ry kró​lew​-
skie mo​gły być tak​że po​wią​za​ne z ad​mi​ni​stra​cją kró​le​-
stwa, gdyż pew​na licz​ba ta​kich do​mów mie​ści​ła się, jak
się wy​da​je, w cen​tral​nych punk​tach wiel​kich po​sia​dło​ści,
gdzie mo​gły dbać o po​trze​by du​cho​we miesz​kań​ców[104].
Pa​pież Grze​gorz do​ra​dzał Au​gu​sty​no​wi pój​ście na
pew​ne kom​pro​mi​sy ze zwy​cza​ja​mi An​glo​sa​sów, aby za​-
pew​nić po​wo​dze​nie mi​sji[105]. Tę samą za​sa​dę przy​jął,
jak się wy​da​je, ar​cy​bi​skup Teo​dor, któ​ry był na przy​kład
go​to​wy ze​zwo​lić na ist​nie​nie po​dwój​nych klasz​to​rów na
pra​wach usta​lo​ne​go lo​kal​ne​go zwy​cza​ju, choć ar​gu​men​-
tów za ich ist​nie​niem ra​czej nie mógł zna​leźć w pra​wie
ka​no​nicz​nym[106]. W kon​se​kwen​cji ist​nia​ła har​mo​nij​na
(o ile wie​my) współ​pra​ca kró​lów Ken​tu z ich ar​cy​bi​sku​-
pa​mi. Kró​lo​wie świa​do​mie upo​sa​ża​li i chro​ni​li ko​ścio​ły,
o czym świad​czy ich pra​wo​daw​stwo, choć za​cho​wy​wa​li
pew​ne pra​wa do grun​tów ko​ściel​nych, ar​cy​bi​sku​pi zaś
uni​ka​li sprze​ci​wia​nia się ist​nie​niu ta​kich in​sty​tu​cji, jak
klasz​to​ry bę​dą​ce wła​sno​ścią wład​ców, w któ​rych i tak,
je​śli moż​na taki wnio​sek wy​snuć na pod​sta​wie dwóch po​-
dwój​nych klasz​to​rów, stan​dar​dy ży​cia du​cho​we​go były
wy​so​kie. Nig​dy nie do​wie​my się, czy spra​wy nadal roz​-
wi​ja​ły​by się tak har​mo​nij​nie, gdy​by ken​tyj​scy kró​lo​wie
nie zo​sta​li od​su​nię​ci od wła​dzy w ostat​niej ćwier​ci VIII
stu​le​cia. Jed​nak gdy kró​lo​wie Mer​cji i człon​ki​nie ich rodu
usi​ło​wa​li prze​jąć pra​wa wła​sno​ści do ken​tyj​skich klasz​to​-
rów kró​lew​skich w Min​ster-in-Tha​net, Ly​min​ge i Re​cu​-
lver, ostro sprze​ci​wia​li się temu ko​lej​ni ar​cy​bi​sku​pi Can​-
ter​bu​ry, któ​rym uda​ło się obro​nić, wbrew in​te​re​som no​-
wych wład​ców, pra​wa bi​sku​pów w od​nie​sie​niu do ta​kich
klasz​to​rów[107].

KRÓ​LEW​SKIE ZA​SO​BY I SPO​SÓB SPRA​WO​WA​-


NIA RZĄ​DÓW

W od​róż​nie​niu od in​nych więk​szych kró​lestw an​glo​sa​-


skich, głów​nym po​wo​dem suk​ce​su Ken​tu, wi​docz​nym w
źró​dłach, nie jest jego siła mi​li​tar​na. Nie ozna​cza to, że
po​wo​dze​nie w woj​nach nie od​gry​wa​ło istot​nej roli – ist​-
nie​ją po​je​dyn​cze wzmian​ki o zwy​cię​skich bi​twach, a ken​-
tyj​ska ar​mia była naj​wy​raź​niej na tyle sil​na, aby po​ko​nać
mer​cyj​ską ar​mię Offy w 776 r. Rzecz w tym, że to ra​czej
same źró​dła umoż​li​wia​ją​ce ba​da​nie dzie​jów Ken​tu po​-
zwa​la​ją nam skon​cen​tro​wać się na in​nych czyn​ni​kach wy​-
ja​śnia​ją​cych po​tę​gę jego kró​lów.
Jed​nym z czyn​ni​ków od​róż​nia​ją​cych Kent od in​nych
kró​lestw an​glo​sa​skich są jego sil​ne związ​ki z Fran​ka​mi.
Jak wi​dzie​li​śmy, fran​kij​skie zna​le​zi​ska oraz śla​dy w mo​-
dzie i zwy​cza​jach są istot​ną ce​chą ar​che​olo​gii tej pro​win​-
cji w VI w. Do​tar​cie do niej fran​kij​skich to​wa​rów może
być łą​czo​ne z oso​bi​sty​mi związ​ka​mi mię​dzy dwo​ra​mi
Ken​tu i Neu​strii (za​chod​nio​fran​kij​skim), naj​le​piej wi​-
docz​ny​mi na przy​kła​dzie mał​żeństw Æthel​ber​ta i Ead​bal​-
da. Siła ta​kich po​wią​zań ro​dzin​nych nie po​win​na być lek​-
ce​wa​żo​na. Gdy Æthel​burh, sio​stra Ead​bal​da, uszła z Nor​-
thum​brii po śmier​ci swe​go męża Edwi​na, wy​sła​ła dzie​ci
dla bez​pie​czeń​stwa do kró​la Fran​ków Da​go​ber​ta, gdyż
oba​wia​ła się, że mogą paść ofia​rą in​tryg dy​na​stycz​nych.
Beda na​zy​wa Da​go​ber​ta ami​cus Æthel​burh, ale była ona
rów​nież jego da​le​ką krew​ną[108]. Fran​kij​skie imio​na, jak
Eor​cen​bert, Eor​men​red i Hlo​the​re (Leu​tha​rius), były
w cią​głym uży​ciu w ro​dzie kró​lew​skim. Przy​najm​niej jed​-
na ken​tyj​ska księż​nicz​ka, Eor​cen​go​ta, cór​ka Eor​cen​ber​ta,
wstą​pi​ła do fran​kij​skie​go po​dwój​ne​go klasz​to​ru (Fa​re​mo​-
ûtier-en-Brie)[109].
Nie zna​my do​kład​nych oko​licz​no​ści za​dzierz​gnię​cia
związ​ków mię​dzy ken​tyj​skim a fran​kij​skim ro​dem kró​lew​-
skim, choć, jak wy​ka​zał Ian Wood, wpa​so​wu​je się ono we
wzo​rzec fran​kij​skiej eks​pan​sji i obej​mo​wa​nia swą wła​dzą
te​re​nów przy​le​głych do Mo​rza Pół​noc​ne​go w VI w.[110]
Jako pro​win​cja na pe​ry​fe​riach fran​kij​skie​go kró​le​stwa,
kró​lo​wie Ken​tu czer​pa​li róż​no​ra​kie, wy​mier​ne i nie​wy​-
mier​ne, ko​rzy​ści, któ​re mo​gły do​po​móc Ken​to​wi w osią​-
gnię​ciu po​zy​cji jed​ne​go z do​mi​nu​ją​cych kró​lestw w po​łu​-
dnio​wej An​glii prze​ło​mu VI i VII w. Wy​mier​ny​mi ko​rzy​-
ścia​mi z tych związ​ków były wspo​mnia​ne już im​por​to​wa​-
ne to​wa​ry, któ​re wy​stę​pu​ją w ta​kiej ob​fi​to​ści, że musi
cho​dzić o han​del, nie zaś tyl​ko o wy​mia​nę da​rów mię​dzy
dwo​ra​mi kró​lew​ski​mi[111]. Kwe​stia do​kład​ne​go cza​su,
kie​dy kró​lo​wie za​czę​li kon​tro​lo​wać ken​tyj​ski han​del, jest
spor​na. Kró​lew​skie za​in​te​re​so​wa​nie nad​zo​ro​wa​niem han​-
dlu i ochro​ną kup​ców jest ewi​dent​ne w zwo​dach pra​wa z
2 poł. VII w.[112] Kup​cy mo​gli oka​zać się waż​nym źró​-
dłem kró​lew​skich do​cho​dów dzię​ki po​bie​ra​niu ceł. Kró​-
lew​scy urzęd​ni​cy od​po​wie​dzial​ni za ich zbie​ra​nie (the​-
olo​ne​arii) po​ja​wia​ją się w pew​nej licz​bie dy​plo​mów z
Ken​tu[113]. Zwol​nie​nia z ceł w ken​tyj​skich por​tach przy​-
zna​wa​ne klasz​to​rom su​ge​ru​ją, że cła te były zwy​kle do​tkli​-
we. Zwol​nie​nia uka​zu​ją tak​że za​an​ga​żo​wa​nie kró​lew​skich
klasz​to​rów w han​del za​gra​nicz​ny, a wie​le z nich, w tym
Min​ster-in-Tha​net, Ly​min​ge i Re​cu​lver, było do​god​nie do
tego celu po​ło​żo​nych na wy​brze​żach lub nad dro​ga​mi że​-
glu​go​wy​mi we wschod​nim Ken​cie. Łącz​na in​ter​pre​ta​cja
wie​lu źró​deł su​ge​ru​je, że in​te​re​sy han​dlo​we były na​der
istot​ne dla ken​tyj​skie​go rodu kró​lew​skie​go w VII i na po​-
cząt​ku VIII w.
Mniej​szą pew​ność mamy co do tego, w ja​kim stop​niu
moż​na wstecz​nie da​to​wać ową kró​lew​ską kon​tro​lę nad
han​dlem na VI w. Cmen​ta​rzy​ska zwią​za​ne z dwo​ma sta​ry​-
mi por​ta​mi w Sar​re i Do​ver za​wie​ra​ją nie​zwy​kłą licz​bę
po​chów​ków do​brze wy​po​sa​żo​nych w broń, co do​pro​wa​-
dzi​ło do su​ge​stii, że były to gro​by lu​dzi od​po​wie​dzial​nych
za nad​zór ru​chu w por​tach, czy​li po​przed​ni​ków kró​lew​-
skich sę​dziów peł​nią​cych tę samą funk​cję na prze​ło​mie
VII i VIII w.[114] Sar​re, Do​ver i jesz​cze je​den sta​ry port
(sta​ro​ang. wic) w For​dwich były w VII i VIII stu​le​ciu albo
cen​tra​mi po​sia​dło​ści kró​lew​skich, albo też były ści​śle
zwią​za​ne z kró​lew​ski​mi vil​lae. Ist​nie​je tak​że praw​do​po​-
do​bień​stwo, że kon​tro​la kró​lew​ska nad nimi roz​po​czę​ła
się za​nim jesz​cze za​czę​to spi​sy​wać po​sia​da​ne przez nas
źró​dła; w li​te​ra​tu​rze przed​mio​tu wy​su​nię​to hi​po​te​zę, że
jed​nym z osią​gnięć Æthel​ber​ta było stwo​rze​nie mo​no​po​lu
w han​dlu uprzed​nio opa​no​wa​nym przez ary​sto​kra​cję[115].
W VII stu​le​ciu han​del był istot​nym aspek​tem wła​dzy kró​-
lów Ken​tu, choć nie jest ja​sne, co kró​le​stwo to eks​por​to​-
wa​ło w za​mian za im​por​to​wa​ne to​wa​ry luk​su​so​we[116].
Do​chód z han​dlu był jed​nym z waż​nych czyn​ni​ków, ale
prak​tycz​ny mo​no​pol Ken​tu na róż​ne to​wa​ry, jak ame​tyst,
krysz​tał i ce​ra​mi​ka wy​ra​bia​na na kole garn​car​skim (wraz
z pły​na​mi, ja​kie mo​gła za​wie​rać), da​wał mu cen​ną kar​tę
prze​tar​go​wą w sto​sun​kach z in​ny​mi kró​le​stwa​mi an​glo​sa​-
ski​mi[117]. Kró​lo​wie Ken​tu mo​gli roz​da​wać dary, któ​rym
je​dy​nie z trud​no​ścią mo​gły do​rów​nać inne kró​le​stwa. Eks​-
pan​sja ken​tyj​skich in​te​re​sów do Lon​dy​nu (opi​sy​wa​ne​go
przez Bedę jako em​po​rium han​dlo​we dla róż​nych na​ro​-
dów) pod ko​niec VI w. była lo​gicz​nym roz​sze​rze​niem już
ist​nie​ją​cych kon​tak​tów han​dlo​wych[118]. Pra​wa Hlo​the​-
re’a i Eadri​ca wspo​mi​na​ją o ken​tyj​skim sę​dzim w lon​dyń​-
skim por​cie (wic) i kró​lew​skim dwo​rze, gdzie moż​na było
po​świad​czać trans​ak​cje[119].
Do​dat​ko​wych ar​gu​men​tów za do​nio​słą rolą han​dlu z
Kra​jem Fran​ków w VII i VIII w. do​star​cza​ją źró​dła nu​mi​-
zma​tycz​ne. Kent, jak się zda​je, za​czął przo​do​wać w bi​ciu
mo​ne​ty w An​glii i po​nie​waż pierw​sze emi​sje i ich póź​-
niej​sze ad​ap​ta​cje od​po​wia​da​ją mo​ne​tom z tam​te​go okre​su,
bi​tym w Kra​ju Fran​ków, jest praw​do​po​dob​ne, że wła​śnie
wy​mia​na z nim była głów​ną przy​czy​ną pro​duk​cji mo​ne​ty.
Pierw​sze ken​tyj​skie mo​ne​ty wy​bi​to praw​do​po​dob​nie pod
ko​niec VI w. i imi​to​wa​ły one me​ro​wiń​skie zło​te tre​mis​-
sis[120]*. To wła​śnie o tych mo​ne​tach wspo​mi​na​li świę​ci
po​słań​cy, któ​rzy przy​by​li po du​szę księż​nicz​ki Eor​cen​go​ty
z Ken​tu z klasz​to​ru Fa​re​mo​ûtier, mó​wiąc, że „po​sła​no ich,
aby od​nie​śli zło​tą mo​ne​tę przy​nie​sio​ną tam z Ken​tu”[121].
Ken​tyj​skie zło​te mo​ne​ty są rzad​kie aż do 2 ćwier​ci VII w.,
gdy część z nich zo​sta​ła, jak się zda​je, wy​bi​ta w Lon​dy​nie
oraz w sa​mym Ken​cie, a jed​na z emi​sji lon​dyń​skich no​si​ła
imię kró​la Ead​bal​da. Za​zwy​czaj w tym okre​sie imię mo​-
nar​chy nie po​ja​wia​ło się na mo​ne​tach, w związ​ku z czym
kró​lew​ski mo​no​pol na pro​duk​cję mo​net był kwe​stio​no​wa​-
ny, przy​najm​niej do cza​su wpro​wa​dze​nia emi​sji gro​szy z
imio​na​mi pod ko​niec VIII w.[122]
Za​rów​no w Kra​ju Fran​ków, jak i w Ken​cie ja​kość zło​-
tej mo​ne​ty była co​raz wy​raź​niej po​gar​sza​na przez do​-
miesz​ki sre​bra aż do lat sześć​dzie​sią​tych VII w., gdy zo​-
sta​ła ona cał​ko​wi​cie za​stą​pio​na w Neu​strii przez mo​ne​tę
srebr​ną – Kent ry​chło po​szedł za przy​kła​dem fran​kij​skie​go
kró​le​stwa. Ken​tyj​skie i lon​dyń​skie men​ni​ce wy​su​nę​ły się
na czo​ło w pro​duk​cji no​wych mo​net zna​nych w An​glii
jako sce​at​tas, a Kent jest re​gio​nem gdzie znaj​du​je​my naj​-
wię​cej eg​zem​pla​rzy po​cho​dzą​cych z ich pierw​szych se​-
rii[123]. Jed​nak od po​cząt​ku VIII w. pro​duk​cja sce​at​tas
sta​ła się w An​glii znacz​nie bar​dziej po​wszech​na. Może
być to wska​zów​ka, że bez​po​śred​ni han​del z Kra​jem Fran​-
ków był już bar​dziej roz​po​wszech​nio​ny, co zbie​ga się w
cza​sie z utra​tą przez Kent zna​cze​nia po​li​tycz​ne​go. Dal​sze
re​for​my spo​wo​do​wa​ne psu​ciem mo​ne​ty sta​ły się ko​niecz​-
ne za​rów​no w An​glii, jak i w Kra​ju Fran​ków w la​tach
sześć​dzie​sią​tych VIII w. Pierw​sze „gro​sze” imi​tu​ją​ce
fran​kij​skie de​na​ry Pe​pi​na Krót​kie​go zo​sta​ły praw​do​po​-
dob​nie wy​bi​te przez kró​lów Ken​tu, Eg​ber​ta i He​ah​ber​ta,
choć, jak się wy​da​je, men​ni​ca w Can​ter​bu​ry zo​sta​ła na​-
stęp​nie prze​ję​ta przez Offę, a mo​ne​ty wy​bi​ja​no wy​łącz​nie
w jego imie​niu[124].
Mo​ne​ty i im​por​to​wa​ne to​wa​ry są na​ma​cal​nym do​wo​-
dem wpły​wu kró​le​stwa za​chod​nio​fran​kij​skie​go na Kent i
jego kró​lów, lecz po​win​ni​śmy szu​kać tak​że jego mniej
uchwyt​nych śla​dów. Z Kra​ju Fran​ków do Ken​tu prze​pły​-
wa​ły nie tyl​ko przed​mio​ty, ale tak​że idee i po​ję​cia, kró​lo​-
wie Ken​tu zaś mo​gli czer​pać z kon​tak​tów z Fran​ka​mi nie
tyl​ko ma​te​rial​ne bo​gac​two, ale tak​że prak​tycz​ną wie​dzę o
fran​kij​skim ustro​ju, któ​rą mo​gli wy​ko​rzy​stać dla wzmoc​-
nie​nia swej wła​snej wła​dzy. Przy​kła​dem za​po​ży​cze​nia
jest wpro​wa​dze​nie pra​wa pi​sa​ne​go do Ken​tu. Beda pi​sze,
że Æthel​bert wy​dał pierw​szy pi​sa​ny zwód pra​wa dla
Ken​tu iu​xta exem​pla Ro​ma​no​rum, choć wy​da​je się, iż
król ten in​spi​ro​wał się ra​czej przy​kła​dem Fran​ków niż
Rzy​mian[125]. Wy​da​nie pi​sa​ne​go zwo​du praw, po​dob​nie
jak przy​ję​cie chrze​ści​jań​stwa, świad​czy o tym, że Kent
do​łą​czył do bar​dziej roz​wi​nię​tych ger​mań​skich kró​lestw
w Eu​ro​pie, a spi​sa​nie zwo​du Æthel​ber​ta może mieć war​-
tość nie tyl​ko prak​tycz​ną, ale rów​nież sym​bo​licz​ną. Choć
wy​stę​pu​ją znacz​ne róż​ni​ce mię​dzy ko​dek​sa​mi ken​tyj​ski​mi
a fran​kij​ski​mi, za​cho​dzą tak​że in​te​re​su​ją​ce po​do​bień​stwa,
któ​re są szcze​gól​nie ude​rza​ją​ce, je​śli po​rów​nać pra​wa
Ken​tu z tymi z We​sse​xu. Na przy​kład ken​tyj​skie główsz​-
czy​zny (we​rgilds)* były ob​li​cza​ne we​dług tych sa​mych
pro​por​cji co fran​kij​skie, róż​niąc się od tych z ko​dek​sów
za​chod​nio​sa​skich. Ko​deks Za​chod​nich Sa​sów roz​róż​nia
dwie war​stwy wśród ary​sto​kra​cji, pod​czas gdy ko​dek​sy
ken​tyj​skie i fran​kij​skie mó​wią tyl​ko o od​po​wied​ni​ku za​-
chod​nio​sa​skiej war​stwy niż​szej, któ​ra we wszyst​kich tych
zwo​dach jest zwa​na leu​des/le​ode[126]. Choć ma​te​riał ten
uwa​ża​ło się za do​wód na osad​nic​two fran​kij​skie w Ken​-
cie na sze​ro​ką ska​lę[127], świad​czy on ra​czej o tym, jak
głę​bo​ko prze​nik​nę​ły wpły​wy me​ro​wiń​skie do wyż​szych
warstw spo​łe​czeń​stwa ken​tyj​skie​go oraz w ja​kim stop​niu
mo​gły one kształ​to​wać re​la​cje mię​dzy kró​la​mi Ken​tu a ich
ary​sto​kra​cją.
Fran​kij​skie wpły​wy moż​na od​na​leźć w Ken​cie tak​że w
in​nych dzie​dzi​nach ży​cia. Tam​tej​sze po​dwój​ne klasz​to​ry
były, jak się wy​da​je, wzo​ro​wa​ne na tych z pół​noc​nej czę​-
ści Kra​ju Fran​ków i, jak wie​le klasz​to​rów me​ro​wiń​skich,
utrzy​my​wa​ły one ści​słe związ​ki z ro​dem kró​lew​skim. Da​-
ją​ce się za​uwa​żyć re​gu​ły dzie​dzi​cze​nia tro​nu w Ken​cie
mogą być opar​te na prak​ty​kach Me​ro​win​gów. Jed​nak od​-
dzie​le​nie wpły​wów fran​kij​skich od in​nych nie za​wsze jest
ła​twe, gdyż kró​lo​wie Ken​tu i Fran​ków byli spad​ko​bier​ca​-
mi wspól​nych tra​dy​cji ger​mań​skich i ce​sar​skich. Pra​wo
kró​lów Ken​tu do po​bie​ra​nia ceł z tam​tej​szych por​tów mo​-
gło brać się z imi​ta​cji prak​tyk fran​kij​skich, ale tak​że być
spu​ści​zną z cza​sów, gdy pro​win​cją tą wła​da​li Rzy​mia​nie,
albo też po​cho​dzić z ger​mań​skiej tra​dy​cji wład​cy jako
opie​ku​na i nad​zor​cy ob​cych, ta​kich jak kup​cy[128].
Ger​mań​ski król mógł kon​tro​lo​wać swe kró​le​stwo i
zwy​cię​żać w bi​twach wy​łącz​nie z po​mo​cą ary​sto​kra​cji,
ale ary​sto​kra​cja Ken​tu to sła​bo uchwyt​na w źró​dłach war​-
stwa spo​łecz​na, któ​rą mo​że​my doj​rzeć tyl​ko prze​lot​nie,
jak po​świad​cza dy​plo​my, sta​wia się na sy​no​dach i ak​cep​-
tu​je zwo​dy praw. Nie​ste​ty, dy​plo​my z za​cho​wa​ny​mi li​sta​-
mi świad​ków nie są wy​star​cza​ją​co licz​ne, aby po​ku​sić się
o szcze​gó​ło​wą ana​li​zę naj​waż​niej​szych moż​nych, po​nad​to
prze​trwał tyl​ko je​den dy​plom wy​da​ny przez moż​ne​go z
cza​sów, gdy Kent był nie​za​leż​nym kró​le​stwem. Już w naj​-
wcze​śniej​szych za​cho​wa​nych dy​plo​mach, po​cho​dzą​cych z
okre​su pa​no​wa​nia Hlo​the​re’a (673 lub 674–685) i póź​-
niej​sze​go, daje się za​uwa​żyć ten​den​cja moż​nych do po​-
świad​cza​nia do​ku​men​tów tuż po kró​lu i do​stoj​ni​kach ko​-
ściel​nych. Moż​ni ci nie​rzad​ko da​lej po​ja​wia​ją się na li​-
stach świad​ków tak​że w okre​sach zmian po​li​tycz​nych. Na
przy​kład Ecca, Osfrith i Gum​bert, któ​rzy re​gu​lar​nie po​ja​-
wia​ją się na eks​po​no​wa​nych miej​scach list świad​ków dy​-
plo​mów Hlo​the​re’a, do​mi​nu​ją tak​że w do​ku​men​tach
Oswi​ne’a i Swæfhe​ar​da[129]. Spo​śród nich szcze​gól​ne
zna​cze​nie miał, jak się wy​da​je, Ecca, ze wzglę​du na to, że
czę​sto świad​czy jako pierw​szy, a po​nad​to jest je​dy​nym
moż​nym wy​stę​pu​ją​cym na li​stach świad​ków wszyst​kich
pię​ciu dy​plo​mów Oswi​ne’a i Swæfhe​ar​da. Po​dob​ne przy​-
kła​dy moż​nych o sil​nej po​zy​cji moż​na od​na​leźć w dy​plo​-
mach VIII-wiecz​nych, gdzie cza​sem na​da​je się im ty​tu​ły,
ale nie wy​da​je się, aby były one uży​wa​ne w spo​sób spój​-
ny. Nie​ja​ki Bal​dhe​ard (wy​stę​pu​je kil​ka róż​nych pi​sow​ni
tego imie​nia) po​ja​wia się re​gu​lar​nie w klu​czo​wych miej​-
scach dy​plo​mów za​rów​no Æthel​ber​ta II, jak i Ead​ber​ta,
raz z ty​tu​łem dux, a dru​gi raz jako co​mes[130]. Ecg​bald,
któ​ry prze​wo​dzi moż​nym po​świad​cza​ją​cym nada​nie Si​ge​-
re​da, jest okre​ślo​ny jako co​mes atque pra​efec​tus[131], a
opat​ka Ean​gyth uty​sku​je, że jed​nym z urzęd​ni​ków ob​kła​da​-
ją​cych ją do​tkli​wy​mi da​ni​na​mi był pra​efec​tus[132]. Ci
do​mi​nu​ją​cy moż​ni naj​praw​do​po​dob​niej peł​ni​li funk​cje
po​dob​ne do współ​cze​snych im fran​kij​skich ma​jor​do​mów.
Z pew​no​ścią nie na​le​ży wąt​pić w to, że kró​lo​wie Ken​-
tu mie​li do​brze zor​ga​ni​zo​wa​ną ad​mi​ni​stra​cję, a Ead​bert
wspo​mi​na w jed​nym ze swych dy​plo​mów o ca​łej gru​pie
kró​lew​skich urzęd​ni​ków – pa​tri​cii, duce, co​mi​tes, ac​tio​-
na​rii di​gni​ta​tem pu​bli​ci i the​olo​ne​arii – choć nie jest
nie​ste​ty ja​sne, czy wszy​scy oni mie​li wy​raź​nie za​kre​ślo​ny
za​kres kom​pe​ten​cji, choć the​olo​ne​arii praw​do​po​dob​nie
zaj​mo​wa​li się kon​kret​nie po​bo​rem ceł, tak istot​nych dla
kró​lów Ken​tu[133]. Urzęd​ni​cy tacy by​li​by za​tem od​po​-
wie​dzial​ni za spraw​ne dzia​ła​nie ad​mi​ni​stra​cji opar​tej
przy​pusz​czal​nie na cen​trach po​sia​dło​ści kró​lew​skich, po​-
dzie​lo​nych na okrę​gi w celu po​bie​ra​nia na​leż​nych opłat i
wy​mia​ru spra​wie​dli​wo​ści kró​lew​skiej[134].
Wię​cej wie​my o nie​któ​rych ro​dach ary​sto​kra​tycz​nych
po tym, jak Kent stał się za​leż​ny od Mer​cji. Prze​ję​cie wła​-
dzy nad Ken​tem przez Offę zo​sta​ło osią​gnię​te przy czę​-
ścio​wym wspar​ciu tam​tej​szej ary​sto​kra​cji. Wśród tych
moż​nych, któ​rzy sko​rzy​sta​li na ob​ję​ciu rzą​dów przez Mer​-
cyj​czy​ków, byli Eald​bert i jego sio​stra Se​le​th​ryth, któ​rych
oj​ciec był ken​tyj​skim po​sia​da​czem ziem​skim[135]. Se​le​-
th​ryth zo​sta​ła opat​ką Ly​min​ge, a praw​do​po​dob​nie tak​że
Min​ster-in-Tha​net, a jej brat, okre​śla​ny jako mi​ni​ster
Offy, mógł peł​nić ja​kąś funk​cję nad​zor​cy lub straż​ni​ka
tych fun​da​cji. Ich krew​ny o imie​niu Oswulf zo​stał póź​niej
eal​dor​ma​nem i odzie​dzi​czył ich do​cho​dy. Jæn​bert, ar​cy​bi​-
skup Can​ter​bu​ry (765–792) za pa​no​wa​nia Offy, po​cho​dził
za​pew​ne ze znacz​ne​go ken​tyj​skie​go rodu. Jego krew​ny
Eadhun był sę​dzią Eg​ber​ta II, a sa​me​go Jæn​ber​ta łą​czy​ła z
owym kró​lem pew​na za​ży​łość[136]. Jæn​bert nie współ​-
pra​co​wał z nową wła​dzą tak har​mo​nij​nie jak Oswulf i Se​-
le​th​ryth, więc po jego śmier​ci Mer​cyj​czy​cy po​wró​ci​li do
za​po​cząt​ko​wa​nej za pa​no​wa​nia Æthel​bal​da prak​ty​ki mia​-
no​wa​nia ar​cy​bi​sku​pów spo​za Ken​tu, a po​cho​dzą​cych z in​-
nych te​ry​to​riów za​leż​nych od Mer​cji. Æthel​he​ard (792–
805) był opa​tem klasz​to​ru Lo​uth w Lind​sey, a Wul​fred
(805–832), praw​do​po​dob​nie, człon​kiem znacz​ne​go rodu
środ​ko​wo​sa​skie​go[137].

POD​SU​MO​WA​NIE

Moż​na po​dzi​wiać spo​sób, w jaki dzię​ki swe​mu po​ło​-


że​niu geo​gra​ficz​ne​mu Kent stał się jed​nym z przo​du​ją​cych
kró​lestw an​glo​sa​skich 2 poł. VI stu​le​cia. Re​jon Mo​rza
Pół​noc​ne​go miał w tym okre​sie, jak się wy​da​je, szcze​gól​-
ne zna​cze​nie dla Eu​ro​py z uwa​gi na eks​pan​sję me​ro​wiń​-
ską, a część Bry​ta​nii po​ło​żo​na naj​bli​żej pół​noc​nej czę​ści
Kra​ju Fran​ków była na​tu​ral​nym ob​sza​rem dla roz​sze​rza​nia
me​ro​wiń​skiej stre​fy wpły​wów. Oczy​wi​ście, ist​nia​ły po​-
ten​cjal​ne wady zbyt ści​słych związ​ków z po​tę​gą Me​ro​-
win​gów i z nie​bez​pie​czeństw tych zda​wał so​bie, jak się
wy​da​je, spra​wę Æthel​bert I z Ken​tu, gdy przy​go​to​wy​wał
się do przy​ję​cia chrze​ści​jań​stwa. Jed​nak dla kró​lów Ken​-
tu ko​rzy​ści pły​ną​ce z ta​kie​go związ​ku naj​pew​niej prze​wa​-
ża​ły nad wa​da​mi. Kró​le​stwo zy​ski​wa​ło na han​dlu z Kra​-
jem Fran​ków, a kró​lo​wie uczy​li się na me​ro​wiń​skim przy​-
kła​dzie, jak efek​tyw​nie kon​tro​lo​wać i or​ga​ni​zo​wać kró​le​-
stwo. Pierw​si kró​lo​wie Ken​tu nie mo​gli, rzecz ja​sna,
igno​ro​wać swych an​glo​sa​skich są​sia​dów, lecz ob​sza​ry, na
któ​rych wład​cy pro​wa​dzi​li, jak się wy​da​je, naj​ak​tyw​niej​-
szą po​li​ty​kę – Lon​dyn i pro​win​cja wschod​nio​sa​ska, kró​le​-
stwo Wschod​nich An​glów oraz zie​mie Ju​tów, eko​no​micz​-
nie za​leż​ne od cie​śni​ny So​lent, to zie​mie nad​brzeż​ne, a za​-
tem po​ten​cjal​nie po​łą​czo​ne z kon​ty​nen​tal​ną Eu​ro​pą.
Po​ło​że​nie geo​gra​ficz​ne Ken​tu nie było już tak do​god​-
ne, gdy na prze​ło​mie VII i VIII w. do​mi​nu​ją​cą po​zy​cję
zdo​by​ły kró​le​stwa Mer​cji i We​sse​xu. W od​róż​nie​niu od
nich Kent nie miał po​ło​że​nia geo​gra​ficz​ne​go uła​twia​ją​ce​-
go eks​pan​sję w Bry​ta​nii i gdy Mer​cja prze​ję​ła kon​tro​lę
nad Lon​dy​nem, a We​ssex nad Hamp​shi​re i Sus​se​xem, kró​-
lo​wie Ken​tu utra​ci​li moż​li​wość roz​sze​rze​nia gra​nic swe​go
kró​le​stwa na te ob​sza​ry. Jed​no​cze​śnie stra​ci​li oni swój
prak​tycz​ny mo​no​pol na han​del przez Ka​nał La Man​che, co
znaj​du​je od​zwier​cie​dle​nie w roz​po​wszech​nie​niu się mo​-
net typu sce​at​ta oraz wzro​ście zna​cze​nia no​wych por​tów
(wic), jak Ham​wic (Hamp​shi​re). Ale ani dla Mer​cyj​czy​-
ków, ani dla Za​chod​nich Sa​sów Kent nie był tak ła​twy do
pod​bi​cia, jak nie​któ​re inne po​łu​dnio​we kró​le​stwa i tyl​ko
zde​cy​do​wa​ne ata​ki Offy na prze​strze​ni kil​ku lat do​pro​wa​-
dzi​ły do pod​po​rząd​ko​wa​nia tej pro​win​cji Mer​cji. Fakt ist​-
nie​nia zwo​dów pra​wa, po​sia​dło​ści kró​lew​skich, kró​lew​-
skich fun​da​cji klasz​tor​nych, mo​net oraz za​sad suk​ce​sji
świad​czy o do​brej or​ga​ni​za​cji kró​le​stwa, w któ​rym wła​-
dza mo​nar​sza była sil​na i efek​tyw​na. Kró​lo​wie Ken​tu byli
w an​glo​sa​skiej An​glii pio​nie​ra​mi na wie​lu po​lach, jak na
przy​kład przy​ję​cie chrze​ści​jań​stwa, a ich są​sie​dzi mie​li
się od nich wie​le na​uczyć w po​dob​ny spo​sób, jak mo​nar​-
cho​wie Ken​tu uczy​li się od kró​lów Fran​ków.
[1] P. Mey​va​ert, Bede and Gre​go​ry the Gre​at, Jar​row lec​tu​re, Jar​row
1964; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., s.
31.
[2] D.N. Du​m vil​le, The An​glian col​lec​tion of roy​al, op. cit., s. 31, 33 i 37.
[3] M.R. Ja​m es, A De​s crip​ti​v e Ca​ta​lo​gue of the Ma​nu​s cripts in the Li​-
bra​ry of Cor​pus Chri​s ti Col​le​ge, Cam​brid​ge, t. I, Cam​brid​ge 1912, s.
399. Rę​ko​pis to Cor​pus Chri​s ti Col​le​ge Cam​brid​ge 1973 (55v).
[4] Jest tak np. w przy​pad​ku pa​no​wa​nia kró​la Hlo​the​re’a – zob. K. Har​ri​-
son, The Fra​m e​work of An​glo--Sa​x on, op. cit., s. 80–84 i 142–146.
Zob. tak​ż e pa​no​wa​nie Aethel​ber​ta II i Eadri​c a; zob. ni​ż ej, s. 49–50.
[5] Die Ge​s et​ze der An​gel​s ach​s en, s. 3–14; F.L. At​ten​bo​ro​ugh (tłum.),
The Laws of the Ear​liest En​glish Kings, Cam​brid​ge 1922, s. 4–31;
En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 391–415.
[6] D.W. Rol​la​s on, The Mil​drith Le​gend: A Stu​dy in Ear​ly Me​die​v al Ha​-
gio​gra​phy in En​gland, Le​ice​s ter 1982.
[7] Zob. rozdz. I, s. 11–12.
[8] P. Sims-Wil​liams, The set​tle​m ent of En​gland, op. cit.; N. Bro​oks,
The cre​ation and ear​ly struc​tu​re, op. cit., s. 45, 58–64.
[9] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 5; N. Bro​oks, The cre​ation
and ear​ly struc​tu​re, op. cit., s. 58–64.
[10] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., I, 15; H.M. Cha​dwick, The
Ori​gin of the En​glish, op. cit., s. 49–50.
[11] S. Cha​dwick Haw​kes, An​glo-Sa​x on Kent c 425–725, op. cit., s. 70–
72.
[12] Ibid., s. 72–78. Ar​gu​m en​ty za znacz​nym osad​nic​twem fran​kij​s kim
zob. w: J.E.A. Jo​lif​fe, Pre-Feu​dal En​gland. The Ju​tes, Oxford 1933 i
V. Evi​s on, The Fi​fth-Cen​tu​ry In​v a​s ions, op. cit.
[13] I.N. Wood, The Me​ro​v in​gian, op. cit.
[14] C. Ar​nold, We​alth and so​c ial struc​tu​re: a mat​ter of life and de​ath,
w: An​glo-Sa​x on Ce​m e​te​ries 1979, P. Rahtz, T. Dic​kin​s on, L. Watts
(red.), BAR, t. 82, Oxford 1980, s. 81–142.
[15] T. Tat​ton-Brown, The towns of Kent, op. cit.; N. Bro​oks, The Ear​ly
Hi​s to​ry, op. cit., s. 16–30.
[16] A. Eve​ritt, Con​ti​nu​ity and Co​lo​ni​za​tion, op. cit.; zob. tak​ż e N. Bro​-
oks, The cre​ation and ear​ly struc​tu​re, op. cit., s. 67–74. Dys​ku​s je te
spra​wia​ją, że prze​s ta​rza​ła sta​je się pra​c a: J.E.A. Jo​lif​fe, Pre-Feu​dal
En​gland, op. cit.
[17] N. Bro​oks, The cre​ation and ear​ly struc​tu​re, op. cit., s. 57–58.
[18] S. Cha​dwick Haw​kes, An​glo-Sa​x on Kent c 425–725, op. cit., s. 64–
78.
[19] B.A.E. Yor​ke, Jo​int king​s hip in Kent c. 560 to 785, „Ar​c ha​eolo​gia
Can​tia​na” 1983 oraz ni​ż ej, s. 52–54.
* Wa​tling Stre​et (sta​ro​ang. Wæce​lin​ga Stræt – „dro​ga na​le​ż ą​c a do ludu
Wæcel”) – na​z wa sta​rej dro​gi łą​c zą​c ej Do​ver (Du​bris) z Wro​xe​ter w
Wa​lii (Vi​ri​c o​nium Cor​no​v io​rum, sta​ro​wal. Gu​ri​c on) i prze​c ho​dzą​c ej
przez Lon​dyn (Lon​di​nium), Can​ter​bu​ry (Du​ro​v er​num Can​tia​c o​rum,
sta​ro​ang. Can​twa​ra​burh) i St. Al​bans (Ve​ru​la​m ium, sta​ro​ang. Ver​lam​-
che​s ter, Wæc​lin​ga​c æster). Dro​ga ta zo​s ta​ła wy​bru​ko​wa​na przez
Rzy​m ian – sta​ro​an​giel​s ki ter​m in stræt (no​wo​an​giel​s kie stre​et) po​-
cho​dzi od ła​c iń​s kie​go sło​wa stra​ta. Via stra​ta ozna​c za​ła bru​ko​wa​ną
dro​gę (przyp. tłum.).
[20] Zob. mapę w: D. Hill, Atlas of An​glo-Sa​x on En​gland, Oxford 1981,
s. 14.
* Re​gion w po​łu​dnio​wo-wschod​niej An​glii, któ​ry w cza​s ach an​glo​s a​-
skich był roz​le​głą pusz​c zą – sta​ro​an​giel​s ki ter​m in we​ald ozna​c za
wła​ś nie pusz​c zę (przyp. tłum.).

[21] P. Sims-Wil​liams, The set​tle​m ent of En​gland, op. cit., s. 24–25.


[22] C. Ar​nold, The An​glo-Sa​x on Ce​m e​te​ries of the Isle of Wi​ght, Lon​-
don 1982, s. 26–28, 50–72 i 106–107.
[23] Gre​go​ry of To​urs: De​c em Li​bri Hi​s to​ria​rum, wyd. B. Krusch, W. Le​-
vi​s on, MGH Scrip​to​res Re​rum Me​ro​vin​gi​c a​rum, Ha​no​ver 1951, IV 26 i
IX 26.
[24] I.N. Wood, The Me​ro​v in​gian, op. cit., s. 15–16; N. Bro​oks, The cre​-
ation and ear​ly struc​tu​re, op. cit., s. 65–67.
[25] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 5–6; The cre​ation and ear​-
ly struc​tu​re, op. cit., s. 65–67.
[26] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 5.
[27] Ibid., 3 i ni​ż ej, rozdz. III, s. 71–73.
[28] Ibid., 15; The Ear​liest Life of Gre​go​ry the Gre​at, B. Col​gra​ve (red.),
Cam​brid​ge 1968, s. 98–
–101; Ve​ne​ra​bi​lis Bædae Ope​ra Hi​s to​ri​c a, wyd. C. Plum​m er, t. II,
Oxford 1896, s. 93–44.
[29] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., I, 25.
[30] J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Ear​ly Ger​m a​nic King​s hip, op. cit., s. 27–32; A.
An​ge​nendt, The co​nver​s ion of the An​glo-Sa​x ons con​s i​de​red aga​inst
the back​gro​und of the ear​ly me​die​v al mis​s ion, w: An​gli e Sas​s o​nial
di qua e al di la del Mare, „Spo​le​to Set​ti​m a​ne di Stu​dio” 1986, s. 778–
781.
[31] En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 790–791; N.
Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 6.
[32] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 5.
[33] D.W. Rol​la​s on, The Mil​drith Le​gend, op. cit., s. 75, 77, 80–86, 92 i
114; K. Wer​ner, Les ro​uages de l’ad​m i​ni​s tra​tion, w: La Neu​s trie: Les
pays au nord de la Lo​ire de Da​go​bert à Char​les le Chau​v e (VII–IX si​-
èc​les), P. Périn, L.C. Fef​fer (red.), Créte​il 1985, s. 42.
[34] Zob. tabl. 3; K.P. Wit​ney, The Ken​tish roy​al sa​ints: an enqu​iry into
the fa​ets be​hind the le​gends, „Ar​c ha​eolo​gia Can​tia​na” 1984, t. 101, s.
1–22.
[35] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 5 i 9.
[36] Die Ge​s et​ze der An​gel​s ach​s en, s. 9–11; F.L. At​ten​bo​ro​ugh (tłum.),
The Laws of the Ear​liest, op. cit., s. 22–23.
[37] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters: An An​no​ta​ted List and Bi​blio​gra​-
phy, Lon​don 1968, s. 1165; J. Bla​ir, Fri​thu​wold’s king​dom and the ori​-
gins, op. cit., s. 100–102.
[38] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 26; M. We​lch, The king​-
dom of the So​uth Sa​x ons, op. cit., s. 78–79.
[39] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 20.
[40] Ibid., III, 29; N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 69–70.
[41] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 12.
[42] Na te​m at moż​li​wo​ś ci, że Æthel​red mścił za​m or​do​wa​nych ksią​ż ąt
Æthel​ber​ta i Æthel​re​da zob. D.W. Rol​la​s on, The Mil​drith Le​gend, op.
cit., s. 39.
[43] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, C. Plum​m er, J. Ear​le (red.), 2
tomy, Oxford 1892, pod ro​kiem 686 i 687; Tho​m as of Elm​ham: Hi​s to​-
ria Mo​na​s te​rii S. Au​gu​s ti​ni Can​tu​arien​s is, wyd. C. Har​dwick, Lon​don
1858, s. 232–238.
[44] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters: An An​no​ta​ted List and Bi​blio​gra​-
phy, Lon​don 1968, s. 233; F.M. Sten​ton, Me​de​s ham​s te​de and its Co​-
lo​nies, Man​c he​s ter 1933, re​print: F.M. Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to An​glo-
Sa​x on En​gland: be​ing the Col​lec​ted pa​pers of Frank Mer​ry Sten​ton,
D.M. Sten​ton (red.), Oxford 1970, s. 189–190.
[45] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 694.
[46] An​na​les Sanc​ti Ger​m a​ni Mi​no​res, MGH, wyd. G.H. Pertz, Scrip​to​-
res IV, Ber​lin 1841, s. 2.
[47] K. Har​ri​s on, The Fra​m e​work of An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 142–146;
B.A.E. Yor​ke, The king​dom of the East Sa​x ons, op. cit., s. 21.
[48] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 26; B.A.E. Yor​ke, Jo​int
king​s hip in Kent, op. cit., s. 8.
[49] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 10 i 12, lecz zob. tak​-
że A. Scha​rer, Die an​gel​s äch​s i​s che König​s ur​k un​de im 7. und 8.
Jahr​hun​dert, Vien​na 1982, s. 80–83.
[50] Na te​m at dat pa​no​wa​nia Wih​tre​da zob. Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​-
sto​ry, op. cit., IV, 26 i V, 8; Venera​bi​lis Bædae Ope​ra Hi​s to​ri​c a, t. II, s.
284; D.N. Du​m vil​le, The lo​c al ru​lers of En​gland to AD 927, w: Hand​-
bo​ok of Bri​tish Chro​no​lo​gy, E.B. Fry​de, D.E. Gre​en​way, S. Por​ter, I.
Roy (red.), wyd. 3, Lon​don 1986, s. 13.
[51] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 17.
[52] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 23.
[53] Tho​m as of Elm​ham: Hi​s to​ria Mo​na​s te​rii S. Au​gu​s ti​ni, op. cit., s.
324; K.P. Wit​ney, The King​dom of Kent, Chi​c he​s ter 1982, s. 182;
D.N. Du​m vil​le, The lo​c al ru​lers of En​gland, op. cit., s. 13.
[54] Zob. P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 25, 28 i 29.
[55] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 30 i 31; B.A.E. Yor​ke,
Jo​int king​s hip in Kent, op. cit., s. 9–11.
[56] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1, zob. tak​ż e s. 86–
88.
[57] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 80–81.
[58] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 32.
[59] Ibid., s. 33.
[60] Ibid., s. 33 i 105; N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 111–114.
[61] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 34 i 37.
[62] F.M. Sten​ton, An​glo-Sa​x on En​gland, wyd. 3, Oxford 1971, s. 207–
208.
[63] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 35 i 36.
[64] Ibid., s. 38.
[65] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 113–117 i 321–322.
[66] Ibid., s. 114.
[67] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 796; C.E.
Blunt, C.S.S. Lyon, B.H. Ste​wart, The co​ina​ge of so​uthern En​gland,
op. cit., s. 4.
[68] Co​un​c ils and Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Do​c u​m ents, op. cit., III, s. 523–525;
En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 861–862; Hi​s to​ria
Re​gum, w: Sy​m e​onis Mo​na​c hi Ope​ra Omnia, wyd. T. Ar​nold, t. 2,
Lon​don 1885, pod ro​kiem 798.
[69] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 129–135.
[70] C.E. Blunt, C.S.S. Lyon, B.H. Ste​wart, The co​ina​ge of so​uthern En​-
gland, op. cit., s. 5; N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 136.
[71] B.A.E. Yor​ke, Jo​int king​s hip in Kent, op. cit.
[72] W. Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent, op. cit., s. 174–233; B.A.E.
Yor​ke, Jo​int king​s hip in Kent, op. cit., s. 5–6.
[73] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 8; Bla​ir 1971, s. 7–8.
[74] D.W. Rol​la​s on, The Mil​drith Le​gend, op. cit.
[75] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 5, 6, i 8.
[76] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 27.
[77] B.A.E. Yor​ke, Jo​int king​s hip in Kent, op. cit., s. 13–17.
[78] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 27.
[79] Ibid., s. 10–14.
[80] Ibid., s. 33.
* Wła​ś ci​wie eal​dor​m an​ries, czy​li an​glo​s a​s kie jed​nost​ki ad​m i​ni​s tra​c yj​ne,
na któ​rych cze​le sta​li do​s toj​ni​c y kró​lew​s cy (eal​dor​m en). W cza​s ach
póź​niej​s zych z tych jed​no​s tek wy​kształ​c i​ła się w An​glii in​s ty​tu​c ja i ty​-
tuł ear​la (przyp. tłum.).
[81] H.M. Cha​dwick, Stu​dies on An​glo-Sa​x on In​s ti​tu​tions, Cam​brid​ge
1905, s. 192–193 i 271.
[82] Zob. tabl. 2.
[83] B.A.E. Yor​ke, Jo​int king​s hip in Kent, op. cit., s. 16–19.
[84] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 26.
[85] D.W. Rol​la​s on, The Mil​drith Le​gend, op. cit.; zob. tabl. 2.
[86] G. Ward, King Oswin – a for​got​ten ru​ler of Kent, „Ar​c ha​eolo​gia
Can​tia​na” 1938, t. 50, s. 60–65.
[87] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 26.
[88] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 32; zob. tak​ż e N. Bro​-
oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 349, przy​pis 16.
[89] E. Ja​m es, Bede and the ton​s u​re qu​estion, „Pe​ri​tia” 1984, t. 3, s.
85–98.
[90] Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus. Mo​nu​m en​ta Ger​m a​-
niae Hi​s to​ri​c a, wyd. M. Tangl, Epi​s to​lae Se​lec​tae I, Ber​lin 1916, nr 14;
na te​m at spe​ku​la​c ji o związ​kach Ean​gyth i He​ah​burh z głów​ną li​nią
rodu zob. K. Wit​ney, The Ken​tish roy​al sa​ints, op. cit.
[91] Zob. tabl. 3.
[92] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 9.
[93] Ibid., III, 15; zob. tak​ż e ni​ż ej, rozdz. IV, s. 114–115.
[94] V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred by Ed​dius Ste​pha​nus, B.
Col​gra​ve (red.), Cam​brid​ge 1927, rozdz. 2 i 3; Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al
Hi​s to​ry, op. cit., III, 25.
[95] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 20; Co​un​c ils and Ec​-
c​le​s ia​s ti​c al Do​c u​m ents Re​la​ting to Gre​at Bri​ta​in and Ire​land, wyd.
A.W. Had​dan, W. Stubbs, Oxford 1869–1871, III, s. 238–240; M. Ba​te​-
son, Ori​gin and ear​ly hi​s to​ry of do​uble mo​na​s te​ries, „Trans​ac​tions of
the Roy​al Hi​s to​ri​c al So​c ie​ty” 1889, t. 13, s. 137–198.
[96] D.W. Rol​la​s on, The Mil​drith Le​gend, op. cit., s. 43–47; K. Wit​ney,
The Ken​tish roy​al sa​ints, op. cit.
[97] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 203–206.
[98] Nie​któ​re wer​s je „Le​gen​dy świę​tej Mil​drith” myl​nie utoż​s a​m ia​ją Do​-
mne Eafe z jej sio​s trą Eor​m en​burh, mat​ką Mil​drith; za​rów​no Eor​m en​-
burh, jak i Æbbe/Eafe są jed​no​c ze​ś nie po​ś wiad​c zo​ne w: P. Sa​wy​er,
An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 20.
[99] D.W. Rol​la​s on, The Mil​drith Le​gend, op. cit., s. 43–47.
[100] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 29 i 143.
[101] Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus, op. cit., nr 30; En​-
glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 747.
[102] Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus, op. cit., nr 105.
[103] Ibid., nr 14.
[104] J. God​frey, The pla​c e of the do​uble mo​na​s te​ry in the An​glo-Sa​x on
min​s ter sys​tem, w: Fa​m u​lus Chri​s ti: Es​s ays in Com​m e​m o​ra​tion of
the Thir​te​enth Cen​te​na​ry of the Birth of the Ve​ne​ra​ble Bede, G. Bon​-
ner (red.), Lon​don 1976, s. 344–350; D.W. Rol​la​s on, The Mil​drith Le​-
gend, op. cit., s. 47–49; A. Eve​ritt, Con​ti​nu​ity and Co​lo​ni​za​tion, op.
cit., s. 181–258.
[105] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., I, 30.
[106] Co​un​c ils and Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Do​c u​m ents, op. cit., III, 196 (rozdz.
VI, 8); J.T. McNe​ill, H.M. Ga​m er (tłum.), Me​die​v al Hand​bo​oks of Pe​-
nan​c e, New York 1979, s. 204.
[107] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 180–197.
[108] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 20.
[109] Ibid., III, 8; M. Ba​te​s on, Ori​gin and ear​ly hi​s to​ry of do​uble mo​na​-
ste​ries, „Trans​ac​tions of the Roy​al Hi​s to​ri​c al So​c ie​ty” 1889; S. Ri​-
gold, The do​uble mo​na​s te​ries of Kent and the​ir ana​lo​gies, „Jo​ur​nal of
the Bri​tish Ar​c ha​eolo​gi​c al As​s o​c ia​tion” 1968, se​ria 3, t. 13, s. 27–37.
[110] I.N. Wood, The Me​ro​v in​gian, op. cit.
[111] R. Hod​ges, Dark Age Eco​no​m ics, op. cit., s. 29–46; J.W. Hug​gett,
Im​por​ted gra​v e go​ods, op. cit.
[112] P. Sa​wy​er, Kings and Mer​c hants, op. cit.
[113] Na przy​kład P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 29.
[114] S. Cha​dwick Haw​kes, An​glo-Sa​x on Kent c 425–725, op. cit.
[115] Ibid., s. 76; zob. tak​ż e G. Astill, Ar​c ha​eolo​gy, eco​no​m ics and ear​ly
me​die​v al Eu​ro​pe, „Oxford Jo​ur​nal of Ar​c ha​eolo​gy” 1985, t. 4, s. 215–
232 i V. Evi​s on, Do​v er: The Buc​k land An​glo-Sa​x on Ce​m e​te​ry, Lon​-
don 1987, s. 168–175.
[116] Na te​m at do​s tęp​ne​go ma​te​ria​łu źró​dło​we​go zob. R. Hod​ges, Dark
Age Eco​no​m ics, op. cit.,
s. 104–129.
[117] J.W. Hug​gett, Im​por​ted gra​v e go​ods, op. cit.
[118] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 3.
[119] Die Ge​s et​ze der An​gel​s ach​s en, op. cit., s. 9–11; F.L. At​ten​bo​ro​-
ugh (tłum.), The Laws of the Ear​liest, op. cit., s. 22–23.
[120] I. Ste​wart, An​glo-Sa​x on gold co​ins, w: Scrip​ta Num​m a​ria Ro​m a​-
na. Es​s ays pre​s en​ted to Hum​ph​rey Su​ther​land, R.A.G. Car​s on, C.M.
Kra​ay (red.), Lon​don 1978, s. 143–172.
* Póź​no​rzym​s ka zło​ta mo​ne​ta prze​ję​ta przez Fran​ków, Wi​z y​go​tów
oraz Lon​go​bar​dów i od​po​wia​da​ją​c a trze​c iej czę​ś ci so​li​du​s a (przyp.
tłum.).

[121] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 8.
[122] P. Grier​s on, M. Black​burn, Me​die​v al Eu​ro​pe​an Co​ina​ge with a Ca​-
ta​lo​gue of the Co​ins in the Fit​zwil​liam Mu​s eum, Cam​brid​ge 1986, s.
158–159.
[123] P. An​drews, D. Met​c alf, A co​ina​ge for King Cy​ne​wult?, w: Sce​at​-
tas in En​gland and on the Con​ti​nent, D. Hill, D.M. Met​c alf (red.), BAR,
t. 128, Oxford 1984, s. 5–70 i 165–174.
[124] C.E. Blunt, The co​ina​ge of Offa, w: An​glo-Sa​x on Co​ins: Stu​dies
Pre​s en​ted to F.M. Sten​ton, R.H.M. Dol​ley (red.), Lon​don 1961, s. 39–
62.
[125] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 5; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill,
Ear​ly Ger​m a​nic King​s hip, op. cit., s. 32–44; P. Wor​m ald, Lex Scrip​ta
and Ver​bum Re​gis, op. cit., pas​s im.
* We wcze​s no​ś re​dnio​wiecz​nych pra​wach ple​m ien​nych główsz​c zy​z na
(we​rgeld, we​rgild, were​gild, na Rusi wira, w Ir​lan​dii eric​fi​ne, w Wa​lii ga​-
la​nas) była grzyw​ną, jaką mu​s iał za​pła​c ić za​bój​c a ro​do​wi za​bi​te​go w
celu unik​nię​c ia ze​m sty ro​do​wej (wróż​dy), (przyp. tłum.).
[126] J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Ear​ly Ger​m a​nic King​s hip, op. cit., s. 37–38;
I.N. Wood, The Me​ro​v in​gian, op. cit., s. 12–13.
[127] J.E.A. Jo​lif​fe, Pre-Feu​dal En​gland, op. cit., s. 98–120; V. Evi​s on,
The Fi​fth-Cen​tu​ry In​v a​s ions, op. cit.
[128] P. Sa​wy​er, Kings and Mer​c hants, op. cit.
[129] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 7–14.
[130] Od​po​wied​nio ibid., s. 1182 i 29.
[131] Ibid., s. 33.
[132] Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus, op. cit., nr 14.
[133] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 9.
[134] A. Eve​ritt, Con​ti​nu​ity and Co​lo​ni​za​tion, op. cit., s. 69–92; N. Bro​-
oks, The cre​ation and ear​ly struc​tu​re, op. cit., s. 67–74.
[135] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 184–186; J. Crick,
Church, land and lo​c al no​bi​li​ty in ear​ly ninth-cen​tu​ry Kent: the case of
Eal​dor​m an Oswulf, „Bul​le​tin of the In​s ti​tu​te of Hi​s to​ri​c al Re​s e​arch”
1988, t. 61, s. 251–269.
[136] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 114–115.
[137] Ibid., s. 140–142.
ROZDZIAŁ III

Wschodni Sasi

ŹRÓ​DŁA

Bez po​mo​cy Hi​sto​rii ko​ściel​nej Bedy nie​moż​li​we by​-


ło​by na​pi​sa​nie dłuż​sze​go tek​stu o dzie​jach kró​le​stwa
Wschod​nich Sa​sów. Głów​ny​mi źró​dła​mi Bedy do spraw
wschod​nio​sa​skich byli opat Al​bi​nus z Can​ter​bu​ry i bra​cia
z klasz​to​ru La​stin​gham (pół​noc​ne York​shi​re), któ​re​go za​-
ło​ży​ciel, Cedd, był bi​sku​pem Wschod​nich Sa​sów[1].
Beda miał rów​nież moż​ność ko​rzy​sta​nia z dziś już za​gi​-
nio​ne​go dzie​ła o cu​dach opat​ki Æthel​burh z Bar​king, moż​-
li​we też, że po​sia​dał li​stę kró​lów, dzię​ki któ​rej znał ko​lej​-
ność ich pa​no​wa​nia[2]. Inne ma​te​ria​ły do​tar​ły do nie​go,
jak się zda​je, przy​pad​ko​wo; jego in​for​ma​cje o po​rzu​ce​niu
chrze​ści​jań​stwa przez część kró​le​stwa Wschod​nich Sa​-
sów pod​czas epi​de​mii w la​tach 663–664 po​cho​dzą z roz​-
mo​wy z ka​pła​nem, któ​ry to​wa​rzy​szył bi​sku​po​wi Mer​cji w
mi​sji po​wtór​nej chry​stia​ni​za​cji pro​win​cji[3]. Nar​ra​cja
Bedy za​pew​nia nam ogól​ne ramy dzie​jów Wschod​nich Sa​-
sów aż do po​cząt​ku VIII w., lecz, co nie​unik​nio​ne, jego in​-
for​ma​cje są bar​dzo se​lek​tyw​ne. Z po​wo​du Bedy mu​si​my
pa​trzeć na hi​sto​rię Wschod​nich Sa​sów przez pry​zmat ich
kon​wer​sji i re​la​cji z sil​niej​szy​mi kró​le​stwa​mi.
Naj​waż​niej​szy​mi źró​dła​mi do​dat​ko​wy​mi są ge​ne​alo​gie
i dy​plo​my. Nie ma żad​ne​go do​ku​men​tu wschod​nio​sa​skie​go
w zbio​rze an​glij​skim za​wie​ra​ją​cym ge​ne​alo​gie i li​sty kró​-
lów, ale ro​do​wo​dy trzech kró​lów Wschod​nich Sa​sów,
Offy, Swi​th​re​da i Si​ge​re​da, są po​da​ne w IX-wiecz​nym rę​-
ko​pi​sie za​chod​nio​sa​skim i zna​li je tak​że hi​sto​ry​cy pi​szą​cy
już po pod​bo​ju nor​mań​skim, Wil​helm z Mal​mes​bu​ry i tzw.
Flo​ren​cjusz z Wor​ce​ster[4]. Dy​plo​my wy​da​ne przez kró​-
lów Wschod​nich Sa​sów za​cho​wa​ły się dla wschod​nio​sa​-
skie​go ko​ścio​ła bi​sku​pie​go pod we​zwa​niem św. Paw​ła
w Lon​dy​nie[5] oraz żeń​skich lub po​dwój​nych klasz​to​rów
w Min​ster-in-Tha​net (Kent), Bar​king i Na​ze​ing (Es​sex)
[6]. Dy​plo​my nadań zie​mi dla Na​ze​ing zo​sta​ły od​kry​te do​-
pie​ro nie​daw​no, a po​ło​że​nie klasz​to​ru zo​sta​ło być może
zi​den​ty​fi​ko​wa​ne pod​czas ostat​nich wy​ko​pa​lisk w Na​ze​-
ing​bu​ry[7]. Kró​lo​wie Wschod​nich Sa​sów po​ja​wia​ją się
tak​że w dy​plo​mach swych do​stoj​ni​ków ko​ściel​nych, a tak​-
że mer​cyj​skich i za​chod​nio​sa​skich wład​ców zwierzch​-
nich. Ro​do​wo​dy i dy​plo​my uzu​peł​nia​ją in​for​ma​cje z Hi​-
sto​rii ko​ściel​nej i wraz z oka​zjo​nal​ny​mi wzmian​ka​mi z
Kro​ni​ki an​glo​sa​skiej i in​nych źró​deł rocz​ni​kar​skich po​-
zwa​la​ją nam kon​ty​nu​ować nar​ra​cję w cza​sach póź​niej​-
szych niż Beda, choć po​sia​da​ny przez nas ob​raz jest da​le​ki
od kom​plet​ne​go.
Do​dat​ko​wych in​for​ma​cji o kró​le​stwie Wschod​nich Sa​-
sów może udzie​lić ar​che​olo​gia. Ta​kie sta​no​wi​ska, jak
rzym​ska vil​la w Ri​ven​hall i rzym​skie mia​sto w Gre​at Che​-
ster​ford, wska​zu​ją, jak się wy​da​je, na po​ko​jo​wą in​te​rak​-
cję mię​dzy Bry​to​rzy​mia​na​mi a Ger​ma​na​mi i rzu​ca​ją nie​co
świa​tła na oko​licz​no​ści, w któ​rych póź​no​rzym​ska ci​vi​tas,
Tri​no​van​tes, zo​sta​ła an​glo​sa​skim kró​le​stwem[8]. Ostat​nie
stu​dia nad kra​jo​bra​zem Es​se​xu i związ​ki mię​dzy sta​no​wi​-
ska​mi rzym​ski​mi i sa​ski​mi su​ge​ru​ją, że struk​tu​ra rzym​skich
ob​sza​rów wiej​skich w znacz​nym stop​niu prze​trwa​ła oraz
że wszel​kie stop​nio​we zmia​ny w osad​nic​twie wiej​skim
były od​po​wie​dzią na zmie​nia​ją​ce się oko​licz​no​ści eko​no​-
micz​ne i po​li​tycz​ne[9]. Osad​ni​cy sa​scy by​li​by więc
w mniej​szo​ści, a ich cmen​ta​rzy​ska wy​stę​pu​ją głów​nie na
wy​brze​żach i przy wschod​nich szla​kach wod​nych[10].
Jed​nym z pierw​szych ar​che​olo​gicz​nych do​wo​dów na ist​-
nie​nie wła​dzy kró​lew​skiej może być wy​jąt​ko​wo bo​ga​ty
po​chó​wek z Bro​om​field, gdzie dary gro​bo​we wy​ka​zu​ją
da​le​ko idą​ce ana​lo​gie z tymi z Sut​ton Hoo i Ta​plow (Buc​-
kin​gham​shi​re), przy​pusz​czal​nie rów​nież po​cho​dząc z po​-
cząt​ku VII w.[11] Nie​ste​ty, wy​ko​pa​li​ska prze​pro​wa​dzo​no
w XIX w. nie​pra​wi​dło​wo i po​chó​wek ten nig​dy nie do​-
cze​kał się więk​sze​go opra​co​wa​nia. Wy​ko​pa​li​ska w klasz​-
to​rach w Na​ze​ing, Bar​king[12] i (być może) w opac​twie
Wal​tham[13] mogą po​śred​nio wska​zy​wać na opie​kę nad
nimi roz​ta​cza​ną przez ród kró​lew​ski, a gro​bla łą​czą​ca wy​-
spę Mer​sea z lą​dem może być kró​lew​ską dro​gą wy​bu​do​-
wa​ną w ra​mach ro​bót pu​blicz​nych[14].

PO​CZĄT​KI KRÓ​LE​STWA WSCHOD​NICH


SA​SÓW

Ta​kie sta​no​wi​ska, jak Muc​king po​ka​zu​ją, że te​ry​to​rium


kró​le​stwa Wschod​nich Sa​sów było jed​nym z pierw​szych
ob​sza​rów Bry​ta​nii, któ​re na po​cząt​ku V w. przy​ję​ły an​glo​-
sa​skich osad​ni​ków[15]. Jed​nak hi​sto​rii wschod​nio​sa​skiej
dy​na​stii kró​lew​skiej nie da się na​kre​ślić w aż tak daw​-
nych cza​sach. Wspól​nym przod​kiem, od któ​re​go wy​wo​dzi
się po​cho​dze​nie w ge​ne​alo​giach, był Sledd, któ​re​go syn
Sa​bert rzą​dził w mo​men​cie za​ło​że​nia bi​skup​stwa dla
Wschod​nich Sa​sów w 604 r. Źró​dło po​wsta​łe po pod​bo​ju
nor​mań​skim da​tu​je wstą​pie​nie Sled​da na tron na rok 587
i choć do​świad​cze​nie uczy, że ta​kim da​tom nie moż​na
zbyt​nio ufać, istot​nie mu​siał on rzą​dzić pod ko​niec VI stu​-
le​cia[16]. Sledd był mę​żem Ri​cu​li, sio​stry Æthel​ber​ta
z Ken​tu, i gdy roz​po​czy​na się Hi​sto​ria ko​ściel​na, Æthel​-
bert ma nie​spo​ty​ka​ny au​to​ry​tet wśród Wschod​nich Sa​-
sów[17]. Co cie​ka​we, oby​dwie wer​sje imie​nia do​mnie​-
ma​ne​go ojca Sled​da, Er​ken​wi​ne i Æscwi​ne, są bar​dziej
ty​po​we dla ken​tyj​skiej niż wschod​nio​sa​skiej dy​na​stii kró​-
lew​skiej, któ​ra ra​czej prze​ja​wia​ła pre​dy​lek​cję do imion
roz​po​czy​na​ją​cych się na li​te​rę S. Cho​ciaż do​wo​dy są ni​-
kłe, moż​li​we, że doj​ście do wła​dzy dy​na​stii Sled​da w 2
poł. VI w. było zwią​za​ne z ken​tyj​ską eks​pan​sją na zie​mie
sa​skie le​żą​ce nad Ta​mi​zą[18], nie mamy na​to​miast żad​-
nych in​for​ma​cji o wcze​śniej​szej wła​dzy kró​lew​skiej w tej
pro​win​cji.
Kwe​stia gra​nic kró​le​stwa Wschod​nich Sa​sów jest
skom​pli​ko​wa​na, a by​ła​by ja​śniej​sza, gdy​by​śmy wie​dzie​li
wię​cej na te​mat wy​da​rzeń, któ​re mu​sia​ły zajść w VI w.
Po​cząt​ko​we gra​ni​ce die​ce​zji Lon​dy​nu, czy​li wschod​nio​sa​-
skiej sto​li​cy bi​sku​piej, obej​mo​wa​ły praw​do​po​dob​nie nie
tyl​ko Es​sex, ale tak​że Mid​dle​sex, po​łu​dnio​wo-wschod​nią
część Hert​ford​shi​re i Sur​rey[19]. Dy​plo​my do​wo​dzą, że
czę​ści die​ce​zji po​ło​żo​ne poza Es​se​xem były kon​tro​lo​wa​ne
w VII i na po​cząt​ku VIII w. przez kró​lów Wschod​nich Sa​-
sów, choć Sur​rey znaj​do​wa​ło się pod ich wła​dzą tyl​ko
przej​ścio​wo i ce​chu​je się bar​dzo skom​pli​ko​wa​ny​mi dzie​-
ja​mi prze​cho​dze​nia wła​dzy nad nim z rąk do rąk aż do for​-
mal​ne​go wcie​le​nia do die​ce​zji Win​che​ster na po​cząt​ku
VIII w.[20] Jak się wy​da​je, kró​lo​wie Wschod​nich Sa​sów
nig​dy nie czu​li się w Mid​dle​sex i Hert​ford​shi​re tak pew​-
nie, jak w sa​mym Es​sex. Gdy nada​wa​li zie​mię w Hert​-
ford​shi​re czy Mid​dle​sex czę​sto po​wo​ły​wa​li się na ze​-
wnętrz​nych wład​ców zwierzch​nich, pod​czas gdy w Es​sex
czy​ni​li to w spo​sób nie​skrę​po​wa​ny. W cią​gu VIII w. zie​-
mie w Hert​ford​shi​re i Mid​dle​sex wraz z Lon​dy​nem cał​ko​-
wi​cie odłą​czy​ły się, aby stać się czę​ścią Mer​cji, pod​czas
gdy w Es​sex nadal rzą​dzi​ła dy​na​stia wschod​nio​sa​ska, za​-
nim wła​dzy w nim nie prze​ję​li w IX w. Za​chod​ni
Sasi[21].
Zie​mie Hert​ford​shi​re i Mid​dle​sex były zna​ne jako
„pro​win​cja Środ​ko​wych Sa​sów” co naj​mniej od 1 poł.
VIII w.[22] Nie jest cał​kiem ja​sne, czy pro​win​cja środ​ko​-
wo​sa​ska była uprzed​nio in​te​gral​ną czę​ścią kró​le​stwa
Wschod​nich Sa​sów, odłą​czo​ną przez Mer​cyj​czy​ków w
VIII w., czy też nie​za​leż​ną pro​win​cją, któ​ra do​sta​ła się
w 2 poł. VI w. pod zwierzch​nią wła​dzę Wschod​nich Sa​-
sów[23]. Za tą dru​gą hi​po​te​zą prze​ma​wia jed​nak fakt, że
za​wsze wy​da​je się trak​to​wa​na in​a​czej niż głów​na pro​win​-
cja Wschod​nich Sa​sów. Poza do​wo​da​mi zwią​za​ny​mi z
die​ce​zją, na​zwa „Sur​rey” jest jed​nym z głów​nych po​wo​-
dów, aby uznać, że ob​szar ten był nie​gdyś zwią​za​ny z pro​-
win​cją środ​ko​wo​sa​ską. Na​zwę tę Beda po​da​je jako Su​-
der​ge​ona – „po​łu​dnio​wa część” i od​po​wia​da​ją​cą jej czę​-
ścią pół​noc​ną był​by praw​do​po​dob​nie Mid​dle​sex[24].
Ele​ment „ge” jest wcze​sny i roz​wią​za​nia ad​mi​ni​stra​cyj​ne,
na któ​re zda​je się wska​zy​wać na​zwa, przy​pusz​czal​nie
rów​nież są wcze​sne, bo dzie​je VII-wiecz​ne​go Sur​rey są
w znacz​nej mie​rze od​mien​ne od hi​sto​rii ziem po​ło​żo​nych
na pół​noc od Ta​mi​zy. Za pa​no​wa​nia Wul​fhe​re’a Sur​rey
miał swe​go wła​sne​go kró​la za​leż​ne​go o imie​niu Fri​thu​-
wold[25]. Ogól​nie rzecz bio​rąc, Fri​thu​wold ra​czej był
Mer​cyj​czy​kiem spo​krew​nio​nym z prin​cep​sem Fri​thu​ri​-
kiem, ak​tyw​nym we wschod​niej Mer​cji w 2 poł. VII w.,
ani​że​li człon​kiem lo​kal​nej dy​na​stii wy​wo​dzą​cej się z Sur​-
rey, choć sam fakt jego ist​nie​nia może su​ge​ro​wać tra​dy​cję
nie​za​leż​nych rzą​dów na tym ob​sza​rze[26]. Sy​tu​acja w dol​-
nym bie​gu Ta​mi​zy była na​to​miast naj​wy​raź​niej bar​dzo
zło​żo​na. Na te​ry​to​rium Środ​ko​wych Sa​sów moż​na wy​róż​-
nić pew​ną licz​bę osob​nych dys​tryk​tów ad​mi​ni​stra​cyj​nych
(re​gio​nes), a sam Sur​rey skła​dał się, jak się zda​je,
z dwóch od​dziel​nych ob​sza​rów z osob​ny​mi re​gio​nes w
ich ob​rę​bie[27]. Inne małe re​gio​nes, wy​stę​pu​ją​ce na pół​-
no​cy i za​cho​dzie, nie znaj​do​wa​ły się nig​dy, jak się wy​da​-
je, pod wła​dzą Wschod​nich Sa​sów[28]. W dol​nym bie​gu
Ta​mi​zy mo​gło nie być w VI w. żad​nej do​mi​nu​ją​cej pro​-
win​cji, lecz ob​szar ten mógł być po​dzie​lo​ny na róż​no​ra​kie
re​gio​nes, któ​re na​stęp​nie prze​cho​dzi​ły pod wła​dzę
zwierzch​nią róż​nych kró​lów i na róż​ne spo​so​by łą​czy​ły
się ze sobą w pro​win​cje, aż nie ule​gły do​mi​na​cji Mer​cji
w VIII w.

DZIE​JE KRÓ​LE​STWA WSCHOD​NICH SA​-


SÓW OK. 600–825

Zna​czą​cym pro​ble​mem w re​kon​struk​cji hi​sto​rii


Wschod​nich Sa​sów jest fakt, że do​stęp​ne źró​dła wy​ka​zu​ją
ten​den​cję do kon​cen​tro​wa​nia się tyl​ko na wy​bra​nych
aspek​tach prze​szło​ści tej pro​win​cji, a zwłasz​cza na róż​-
nych pró​bach chry​stia​ni​za​cji Wschod​nich Sa​sów oraz
zdo​by​cia wła​dzy zwierzch​niej nad ich pro​win​cją. Oczy​-
wi​ście, nie są to te​ma​ty zu​peł​nie ze sobą nie​zwią​za​ne. Na
po​cząt​ku VII w. w pro​win​cji do​mi​no​wał wpływ Ken​tu.
Król Sa​bert na​wró​cił się na chrze​ści​jań​stwo po in​ter​wen​-
cji swe​go wuja, kró​la Æthel​ber​ta z Ken​tu, w 604 r.[29]
We​dług Bedy to Æthel​bert, a nie Sa​bert wy​bu​do​wał i
upo​sa​żył ka​te​drę św. Paw​ła zgod​nie z pla​nem pa​pie​ża
Grze​go​rza, któ​ry chciał, aby ośrod​kiem po​łu​dnio​wej me​-
tro​po​lii ko​ściel​nej zo​stał Lon​dyn. Re​ak​cja prze​ciw​ko Sa​-
ber​to​wi po śmier​ci Æthel​ber​ta w 616 r. była przy​pusz​-
czal​nie re​ak​cją ty​leż prze​ciw​ko do​mi​na​cji Ken​tu, co prze​-
ciw chrze​ści​jań​stwu, a Beda mówi wy​raź​nie, że Ead​bald
nie mógł od​zy​skać oj​cow​skiej wła​dzy zwierzch​niej nad
Wschod​ni​mi Sa​sa​mi[30]. Trzej sy​no​wie Sa​ber​ta, któ​rzy
wstą​pi​li po nim na tron, przy​wró​ci​li w kró​le​stwie po​gań​-
stwo oraz wy​gna​li pa​pie​skich mi​sjo​na​rzy z Lon​dy​nu, czym
nie​świa​do​mie prze​są​dzi​li o tym, że sto​li​cą me​tro​po​lii po​-
zo​sta​ło Can​ter​bu​ry. We​dług Bedy ich bez​boż​ne dzia​ła​nia
wkrót​ce po​msz​czo​no, gdy wszy​scy trzej zo​sta​li po​ko​na​ni i
zgi​nę​li w bi​twie z Za​chod​ni​mi Sa​sa​mi – być może wal​-
czy​li o wła​dzę nad Sur​rey[31].
Pra​wie nic nie wia​do​mo o na​stęp​nym wład​cy, Si​ge​-
ber​cie (zwa​nym Pa​rvus), poza tym, że ist​niał, lecz jego
na​stęp​ca Si​ge​bert (zwa​ny Sanc​tus) zo​stał prze​ko​na​ny
przez nor​thum​bryj​skie​go wład​cę zwierzch​nie​go, Oswiu,
do przy​ję​cia chrze​ści​jań​stwa ok. 653 r., czy​li w okre​sie,
w któ​rym Oswiu mo​bi​li​zo​wał opo​zy​cję prze​ciw​ko Pen​-
dzie z Mer​cji[32]. W re​zul​ta​cie ini​cja​ty​wy Oswiu z Nor​-
thum​brii wy​sła​no gru​pę mi​sjo​na​rzy, na któ​rej cze​le stał
Cedd, póź​niej​szy bi​skup Wschod​nich Sa​sów. Wy​bu​do​wa​-
no wte​dy kil​ka ko​ścio​łów, w tym ist​nie​ją​cy jesz​cze dziś
ko​ściół w Bra​dwell-on-Sea (zob. il. 10) oraz w Til​bu​ry –
wszyst​kie one pod​le​ga​ły przy​pusz​czal​nie die​ce​zji Lin​dis​-
far​ne. Na​stą​pi​ła po​now​na re​ak​cja, któ​rą Beda przed​sta​wia
tyl​ko jako opo​zy​cję wo​bec chrze​ści​jań​stwa, lecz któ​rą
rów​nież moż​na łą​czyć z opo​rem prze​ciw​ko ze​wnętrz​ne​mu
wład​cy zwierzch​nie​mu. We​dług Bedy Si​ge​bert zo​stał za​-
bi​ty przez dwóch krew​nia​ków, gdyż „był zbyt sko​ry do
prze​ba​cza​nia swym wro​gom” – in​te​re​su​ją​ca ob​ser​wa​cja
na te​mat zde​rze​nia war​to​ści chrze​ści​jań​skich i tra​dy​cyj​-
nych po​gań​skich. W świe​cie tych ostat​nich lo​jal​ni słu​dzy
mo​gli po​czuć się nie​do​war​to​ścio​wa​ni, je​śli dzia​ła​nia
osób nie​lo​jal​nych wo​bec wład​cy nie były od​po​wied​nio
msz​czo​ne. Cał​kiem moż​li​we, że na​stęp​ca Si​ge​ber​ta, Swi​-
th​helm, był jed​nym z za​bój​ców, a Swi​th​frith, któ​ry, jak się
zda​je, był kró​lem w tym sa​mym okre​sie, mógł być jego
bra​tem[33]. Swi​th​helm przy​jął na​stęp​nie chrzest na dwo​-
rze kró​la Wschod​nich An​glów, Æthel​wal​da, a Cedd kon​-
ty​nu​ował swą po​słu​gę bi​sku​pią[34]. Nie​ste​ty, nie da się
da​to​wać żad​ne​go z tych wy​da​rzeń, choć Beda daje do zro​-
zu​mie​nia, że śmierć Swi​th​hel​ma na​stą​pi​ła mniej wię​cej w
tym sa​mym cza​sie co wiel​ka za​ra​za w 664 r.[35]
Gdy nowi kró​lo​wie, Sæb​bi i Si​ge​he​re, umac​nia​li swą
po​zy​cję, Wul​fhe​re pod​jął szyb​kie i zde​cy​do​wa​ne kro​ki,
aby zo​stać wład​cą zwierzch​nim pro​win​cji. Wy​sła​no mi​sję
pod prze​wod​nic​twem bi​sku​pa Ja​ru​ma​na z Mer​cji, aby na
nowo na​wró​cić część Wschod​nich Sa​sów, któ​rzy po​wró​-
ci​li pod​czas za​ra​zy do po​gań​stwa. Na​stęp​nie Wul​fhe​re
mia​no​wał bi​sku​pa Lon​dy​nu, sprze​da​jąc tę sto​li​cę bi​sku​po​-
wi o imie​niu Wine[36]. O wła​dzę nad Wschod​ni​mi Sa​sa​-
mi i ich pro​win​cja​mi sa​te​lic​ki​mi to​czy​ła się jed​nak w 2
poł. VII w. za​żar​ta wal​ka. Gdy Wul​fhe​re spra​wo​wał wła​-
dzę zwierzch​nią na pół​noc od Ta​mi​zy, Eg​bert z Ken​tu do​-
mi​no​wał w Sur​rey i zo​stał za​pa​mię​ta​ny jako fun​da​tor
opac​twa Chert​sey, praw​do​po​dob​nie w 666 r.[37] Jed​nak
ok. 672–674 r., gdy Fri​thu​wold wy​da​je swój dy​plom dla
Chert​sey, okre​śla się jako sub​re​gu​lus Wul​fhe​re[38]. Moż​-
li​we, że po śmier​ci Wul​fhe​re’a w 675 r. kró​lo​wie Ken​tu
od​zy​ska​li daw​ną po​zy​cję w Lon​dy​nie, gdyż pra​wa Hlo​the​-
re’a i Eadri​ca (673–685) wspo​mi​na​ją o ken​tyj​skich in​te​-
re​sach han​dlo​wych w tym mie​ście[39]. Cædwal​la z We​-
sse​xu pod​czas swe​go krót​kie​go, lecz spek​ta​ku​lar​ne​go
okre​su spra​wo​wa​nia wła​dzy zwierzch​niej w po​łu​dnio​wej
An​glii (685–688) z pew​no​ścią kon​tro​lo​wał Sur​rey, gdzie
dał się po​znać jako fun​da​tor ko​ścio​łów klasz​tor​nych[40],
a obec​ność Za​chod​nich Sa​sów wśród świad​ków wschod​-
nio​sa​skich dy​plo​mów su​ge​ru​je wła​dzę zwierzch​nią tak​że
nad głów​ną pro​win​cją[41]. Po wy​jeź​dzie Cædwal​li do
Rzy​mu Æthel​re​do​wi uda​ło się przy​wró​cić wła​dzę
zwierzch​nią Mer​cji, o czym świad​czą róż​ne dy​plo​my z
tego okre​su[42], Sur​rey po​zo​sta​ło jed​nak, jak się wy​da​je,
pod wła​dzą Za​chod​nich Sa​sów. Fakt cią​głej przy​na​leż​no​-
ści Sur​rey do die​ce​zji lon​dyń​skiej bu​dził róż​ne spo​ry mię​-
dzy Ine z We​sse​xu z jed​nej stro​ny, a kró​la​mi Mer​cji i
Wschod​nich Sa​sów z dru​giej, aż do for​mal​ne​go włą​cze​nia
Sur​rey do die​ce​zji Win​che​ster po sy​no​dzie w Brent​ford
ok. 705 r.[43]
Z po​wyż​sze​go wy​ni​ka dość mgli​sty ob​raz wła​dzy kró​-
lew​skiej Wschod​nich Sa​sów pod ko​niec VII w., gdy, jak
się zda​je, lo​kal​ni wład​cy po​zwa​la​ją pa​no​wać nad sobą
co​raz to no​wym na​jeźdź​com. Spoj​rze​nie na spra​wy z per​-
spek​ty​wy wschod​nio​sa​skiej wy​ma​ga po​nad​to nie​co wy​sił​-
ku, gdyż ten​den​cyj​ne źró​dła za​chę​ca​ją nas do sku​pia​nia się
przede wszyst​kim na ze​wnętrz​nych wład​cach zwierzch​-
nich. Dwaj kró​lo​wie, Sæb​bi i Si​ge​he​re, któ​rzy ob​ję​li wła​-
dzę po śmier​ci Swi​th​hel​ma, nie byli ze sobą zbyt bli​sko
spo​krew​nie​ni, gdyż je​den był wu​jem dru​gie​go[44]. Ci
dwaj wład​cy pro​wa​dzi​li, jak się wy​da​je, od​mien​ną po​li​-
ty​kę w swych czę​ściach kró​le​stwa, gdyż w 664 r. Sæb​bi i
ta część Wschod​nich Sa​sów, nad któ​rą pa​no​wał, po​zo​sta​ła
przy chrze​ści​jań​stwie, pod​czas gdy Si​ge​he​re wraz ze swo​-
ją pro​win​cją po​wró​cił do po​gań​stwa[45]. Tego typu kon​-
flik​ty we​wnętrz​ne da​wa​ły pre​tekst do ze​wnętrz​nej in​ter​-
wen​cji, a zwa​śnie​ni kan​dy​da​ci do tro​nu praw​do​po​dob​nie
za​bie​ga​li o po​par​cie w są​sied​nich kró​le​stwach. Si​ge​he​re
mógł zwią​zać swój los z Cædwal​lą. Dy​plom Cædwal​li
po​świad​czo​ny, jak się zda​je, przez Si​ge​he​re’a, wspo​mi​na
o pod​bo​ju Ken​tu przez tego ostat​nie​go wład​cę[46]. Jako
że taki pod​bój mógł od​być się je​dy​nie w cza​sie, gdy brat
Cædwal​li, Mul, zo​stał wład​cą Ken​tu, moż​li​we, że Si​ge​he​-
re i Mul dzia​ła​li wspól​nie i przez krót​ki czas współ​rzą​-
dzi​li Ken​tem[47].
Sæb​bi sprzy​mie​rzył się, jak się wy​da​je, z kró​la​mi
Mer​cji, i nie​wy​klu​czo​ne, że uczy​nił to już w 664 r. Po ab​-
dy​ka​cji Cædwal​li w 688 r. po​par​cie Mer​cyj​czy​ków za​-
pew​ni​ło ro​do​wi Sæb​bie​go su​pre​ma​cję. Jego syn Swæfhe​-
ard zo​stał kró​lem za​chod​nie​go Ken​tu w 688 lub 689 r., po
tym jak Ken​tyj​czy​cy zbun​to​wa​li się i za​mor​do​wa​li Mula.
Współ​wład​cą Swæfhe​ar​da we wschod​nim Ken​cie był
czło​nek ken​tyj​skiej dy​na​stii kró​lew​skiej o imie​niu Oswi​-
ne. Oby​dwaj wład​cy uzna​wa​li zwierzch​ność Æthel​re​da
w dy​plo​mach i moż​li​we, że udzie​lał im on wspar​cia mi​li​-
tar​ne​go[48]. Oswi​ne zo​stał za​stą​pio​ny przez Wih​tre​da
przed 691 r., ale Swæfhe​ard rzą​dził aż do 694 r.[49] Ist​-
nia​ło roz​róż​nie​nie mię​dzy wła​dzą zwierzch​nią Æthel​re​da
nad pro​win​cją Środ​ko​wych Sa​sów a sa​mym kró​le​stwem
Wschod​nich Sa​sów za​rów​no za pa​no​wa​nia Sæb​bie​go, jak
i jego dwóch sy​nów, Si​ge​he​ar​da i Swæfre​da, któ​rzy
odzie​dzi​czy​li po nim wła​dzę w 693 lub 694 r. i przy​najm​-
niej w pew​nym okre​sie dzie​li​li ją z Offą (sy​nem Si​ge​he​-
re’a)[50]. Æthel​red po​sia​dał zie​mię w pro​win​cji środ​ko​-
wo​sa​skiej i uda​ło mu się mia​no​wać urzęd​ni​ka (co​mes) w
celu czu​wa​nia nad in​te​re​sa​mi Mer​cji w Lon​dy​nie i jego
oko​li​cach, lecz nie wy​da​je się, aby król ten dys​po​no​wał
po​dob​ną wła​dzą na ma​cie​rzy​stych zie​miach Wschod​nich
Sa​sów[51]. Kró​lo​wie Wschod​nich Sa​sów z prze​ło​mu VII
i VIII w. cza​sem, lecz nie za​wsze, uzna​wa​li wła​dzę
zwierzch​nią Mer​cji przy nada​wa​niu zie​mi w Hert​ford​shi​re
lub Mid​dle​sex, lecz nig​dy w przy​pad​ku nadań do​ko​ny​wa​-
nych w Es​sex[52]. Ta rów​no​wa​ga sił utrzy​my​wa​ła się za
pa​no​wa​nia bra​tan​ka i syna Æthel​re​da – Cen​re​da i Ce​ol​re​-
da[53].
Gdy Cen​red ab​dy​ko​wał i wy​ru​szył w po​dróż do Rzy​-
mu, aby zo​stać mni​chem w 709 r., za​brał ze sobą Offę ze
Wschod​nich Sa​sów. Nie jest ja​sne, czy oby​dwaj byli na​-
praw​dę po​wo​do​wa​ni umi​ło​wa​niem ży​cia za​kon​ne​go czy
też uda​wa​li się na po​li​tycz​ne wy​gna​nie[54]. Choć Æthel​-
red z Mer​cji wy​co​fał się z po​li​ty​ki, aby zo​stać opa​tem
klasz​to​ru w Bard​ney, wciąż za​cho​wy​wał wpły​wy w Mer​-
cji[55] i przez swą ab​dy​ka​cję Cen​red po​zwo​lił na suk​ce​-
sję syna Æthel​re​da, Ce​ol​re​da. Offa rów​nież był w trud​-
nym po​ło​że​niu jako wład​ca młod​szy od swych dwóch ku​-
zy​nów, Si​ge​he​ar​da i Swæfre​da. Ja​kie​kol​wiek by nie były
le​żą​ce u pod​staw jego wy​jaz​du przy​czy​ny, jest on bar​dzo
istot​ny dla hi​sto​ry​ka, bo jest to ostat​ni wład​ca, o któ​rym
wspo​mi​na Beda. Nie​ste​ty, dy​plo​my kró​lów Wschod​nich
Sa​sów rów​nież koń​czą się w pierw​szej de​ka​dzie VIII w.,
re​kon​struk​cja dzie​jów Wschod​nich Sa​sów sta​je się więc
bar​dzo trud​na. Zna​my imio​na kil​ku wład​ców w na​stęp​nym
stu​le​ciu, ale dys​po​nu​je​my dla nich na​der szczu​płą licz​bą
dat. Nie wie​my, kie​dy prze​sta​li rzą​dzić Si​ge​he​ard
i Swæfred, lecz ich na​stęp​ca​mi byli Swæfbert, któ​re​go
śmierć od​no​to​wa​no w 738 r.[56] i Se​le​red, zmar​ły we​-
dług Kro​ni​ki an​glo​sa​skiej w 746 r. Se​le​red po​ja​wia się
w jed​nym z ro​do​wo​dów jako po​to​mek bra​ta Sa​ber​ta, czy​li
rów​no​le​głej li​nii, o któ​rej nic nam nie wia​do​mo, aby wy​-
da​ła ja​kichś kró​lów w prze​szło​ści. Nie jest ja​sne, w jaki
spo​sób wią​za​ło się ze sobą pa​no​wa​nie Swæfber​ta i Se​le​-
re​da, ani to, czy rzą​dzi​li oni ra​zem, czy je​den po dru​gim.
Na​stęp​cą Se​le​re​da był przy​pusz​czal​nie Swih​tred, któ​re​go
ge​ne​alo​gia w zbio​rze wschod​nio​sa​skim uka​zu​je jako wnu​-
ka jed​ne​go z kró​lów z prze​szło​ści, Si​ge​he​ar​da[57].
Wszel​kie do​dat​ko​we in​for​ma​cje o spra​wach wschod​-
nio​sa​skich na​le​ży roz​pa​try​wać przez pry​zmat re​la​cji tej
pro​win​cji z wiel​ki​mi kró​la​mi Mer​cji – Æthel​bal​dem
i Offą. Wład​cy Mer​cji w spo​sób nie​skrę​po​wa​ny do​ko​ny​-
wa​li nadań zie​mi w Mid​dle​se​xie i Hert​ford​shi​re, nie po​-
wo​łu​jąc się na wład​ców Wschod​nich Sa​sów, a pro​win​cja
Środ​ko​wych Sa​sów mu​sia​ła osta​tecz​nie stać się te​ry​to​-
rium Mer​cji za pa​no​wa​nia Æthel​bal​da[58]. Port lon​dyń​ski
mu​siał być waż​ną zdo​by​czą dla kró​lów Mer​cji, a zwol​nie​-
nie z ceł nie​któ​rych ko​rzy​sta​ją​cych z nie​go klasz​to​rów
świad​czy o za​in​te​re​so​wa​niu mo​nar​chów han​dlem[59]. Za​-
rów​no dla Æthel​bal​da, jak i dla Offy Lon​dyn był waż​ną
men​ni​cą[60] i wy​da​je się, że Offa wie​le uczy​nił, aby roz​-
wi​nąć mia​sto za​rów​no jako bazę han​dlo​wą, jak i ośro​dek
wła​dzy kró​lew​skiej[61]. Nie mamy jed​nak żad​nych do​wo​-
dów na po​par​cie tezy, że Mer​cyj​czy​cy spra​wo​wa​li ja​ką​-
kol​wiek bez​po​śred​nią wła​dzę w sa​mym Es​se​xie i owo
mil​cze​nie źró​deł, po​łą​czo​ne z dość ską​py​mi do​wo​da​mi na
prze​trwa​nie suk​ce​sji kró​lów Wschod​nich Sa​sów su​ge​ru​je,
że kró​le​stwu Wschod​nich Sa​sów uda​ło się za​cho​wać nie​-
za​leż​ność przez cały VIII w., choć praw​do​po​dob​nie w
znacz​nym stop​niu znaj​do​wa​ło się ono pod wpły​wem Mer​-
cji. Przy​pusz​czal​ne po​twier​dze​nie tego po​glą​du znaj​du​je​-
my w pew​nej emi​sji mo​net typu sce​at​ta, któ​rej dys​try​bu​-
cja kon​cen​tru​je się w Es​se​xie i Lon​dy​nie. Re​wers to ry​su​-
nek wil​czych głów, któ​re znaj​du​je​my na emi​sjach łą​czo​-
nych z Æthel​bal​dem z Mer​cji, ale awers ze sto​ją​cym
sfink​sem sta​no​wi ele​ment wy​róż​nia​ją​cy. Ta emi​sja sce​at​-
ta może być in​ter​pre​to​wa​na jako wschod​nio​sa​ska mo​ne​ta
wy​bi​ja​na przez kró​lów Wschod​nich Sa​sów, lecz za zgo​dą
i przy​zwo​le​niem Æthel​bal​da[62].
Nie ma żad​nej pew​no​ści co do tego, czy w cza​sie pa​-
no​wa​nia Offy wła​dał jed​no​cze​śnie król Wschod​nich Sa​-
sów, zwłasz​cza że kil​ka sa​te​lic​kich kró​lestw Mer​cji utra​-
ci​ło wte​dy swych sa​mo​dziel​nych wład​ców, ale dy​na​stia
kró​lew​ska Wschod​nich Sa​sów wciąż ist​nia​ła po śmier​ci
Offy. Król Si​ge​ric I, syn kró​la Se​le​re​da, po​świad​czył, jak
się zda​je, dy​plom kró​la Eg​fri​tha, lecz wkrót​ce po​tem wy​-
ru​szył do Rzy​mu[63]. Jego syn Si​ge​red po​ja​wia się z ty​tu​-
łem kró​la w dwóch dy​plo​mach kró​la Cen​wul​fa z 811 r.,
ale po​tem jego sta​tus w sto​sun​ku do wład​cy Mer​cji ob​ni​ża
się i zo​sta​je zde​gra​do​wa​ny do ran​gi duxa[64]. Ko​niec
koń​ców wy​da​je się jed​nak, że to Za​chod​ni Sasi, a nie
Mer​cyj​czy​cy za​koń​czy​li ist​nie​nie kró​le​stwa Wschod​nich
Sa​sów. Jak po​da​je Kro​ni​ka an​glo​sa​ska, w 825 r., po klę​-
sce ich mer​cyj​skich pro​tek​to​rów, Wschod​ni Sasi wraz
z Po​łu​dnio​wy​mi Sa​sa​mi, a tak​że lu​dem Ken​tu i Sur​rey
pod​da​li się Eg​ber​to​wi z We​sse​xu. Z ziem owych po​ko​na​-
nych lu​dów utwo​rzo​no kró​le​stwo za​leż​ne od We​sse​xu
i rzą​dzo​ne przez syna Eg​ber​ta, Æthel​wul​fa[65]. Nie ozna​-
cza​ło to jed​nak jesz​cze koń​ca dy​na​stii wschod​nio​sa​skiej,
gdyż Si​ge​ric, ty​tu​ło​wa​ny kró​lem Wschod​nich Sa​sów, po​-
ja​wia się jako mi​ni​ster kró​la Wi​gla​fa z Mer​cji w ak​cie
uży​cze​nia zie​mi w Hert​ford​shi​re, któ​re na​le​ży da​to​wać na
okres 829–837, czy​li po tym, jak Wi​glaf po​wró​cił z wy​-
gna​nia, na któ​re ska​zał go Eg​bert[66]. W sy​tu​acji gdy
zdra​da była tak po​wszech​na w re​la​cjach mię​dzy róż​ny​mi
kró​le​stwa​mi an​glo​sa​ski​mi, pew​nym po​cie​sze​niem jest
fakt, że przy​mie​rze mię​dzy dy​na​stia​mi kró​lew​ski​mi Mer​cji
i Wschod​nich Sa​sów naj​wy​raź​niej trwa​ło na​wet po utra​-
cie nie​za​leż​no​ści przez to dru​gie kró​le​stwo.
Ta​bli​c a 4. Li​s ta kró​lów Wschod​nich Sa​s ów (wy​m ie​nio​no tyl​ko kró​lów
do​m i​nu​ją​c ych)

WSCHOD​NIO​SA​SKA DY​NA​STIA KRÓ​-


LEW​SKA

Choć nie mamy wy​star​cza​ją​co dużo in​for​ma​cji do​ty​-


czą​cych wie​lu aspek​tów dzie​jów Wschod​nich Sa​sów,
dzię​ki za​cho​wa​nym ro​do​wo​dom, dy​plo​mom i in​for​ma​cji
o kró​lach z Hi​sto​rii ko​ściel​nej moż​na do​ko​nać pew​nych
ob​ser​wa​cji na te​mat rodu kró​lew​skie​go i na​tu​ry jego wła​-
dzy[67]. Do VIII w. wszy​scy wład​cy byli po​tom​ka​mi Sa​-
ber​ta, któ​ry rzą​dził w 604 r., choć już pod ko​niec VII w.
moż​na wy​róż​nić dwie ry​wa​li​zu​ją​ce ga​łę​zie rodu, wy​wo​-
dzą​ce się od dwóch róż​nych sy​nów Sa​ber​ta. W cią​gu VIII
w. do wła​dzy do​szła ga​łąź rów​no​le​gła, wy​wo​dzą​ca się od
bra​ta Sa​ber​ta (Se​le​red, Si​ge​ric I, Si​ge​red i praw​do​po​dob​-
nie Si​ge​ric II), któ​ra w koń​cu zmo​no​po​li​zo​wa​ła tron; nic
nam jed​nak nie wia​do​mo o tym, aby człon​ko​wie tej li​nii
rzą​dzi​li w VII w.
Wszy​scy wład​cy mo​gli więc po​szczy​cić się po​cho​dze​-
niem od Sled​da w li​nii mę​skiej i pod​kre​ślać ten fakt przez
ude​rza​ją​cą zgod​ność imion. Z wy​jąt​kiem Offy oraz krew​-
ne​go Sæb​bie​go o imie​niu Œthel​red wszy​scy wład​cy
Wschod​nich Sa​sów i ich krew​ni, któ​rzy po​ja​wia​ją się w
ro​do​wo​dach, no​szą imio​na roz​po​czy​na​ją​ce się na li​te​rę S.
Moż​na od​no​to​wać znacz​ną licz​bę okre​sów wspól​ne​go
pa​no​wa​nia, kie​dy wła​dzą dzie​li​ło się dwóch lub wię​cej
wład​ców. Da się tu wy​mie​nić m.in. do​brze za​świad​czo​ne
pa​no​wa​nia trzech sy​nów Sa​ber​ta, któ​rzy po​dzie​li​li się
wła​dzą po śmier​ci ojca, Si​ge​he​re’a i Sæb​bie​go oraz Si​ge​-
he​ar​da i Swæfre​da. Moż​li​we też, że wspól​nie rzą​dzi​li
Swi​th​helm i Swi​th​frith oraz Swæfred i Se​le​red, ale nie
wie​my, w jaki do​kład​nie spo​sób ich rzą​dy były ze sobą
po​wią​za​ne. In​te​re​su​ją​ce jest tu zwłasz​cza wspól​ne pa​no​-
wa​nie Si​ge​he​re’a i Sæb​bie​go – mimo że są oni okre​śla​ni
jako współ​dzie​dzi​ce (co​he​res)[68], we​dług ro​do​wo​dów
je​den był wu​jem dru​gie​go. Pod​czas gdy sy​no​wie Sa​ber​ta
są przed​sta​wia​ni jak współ​dzia​ła​ją, wy​pę​dza​jąc mi​sjo​na​-
rzy i wal​cząc z Za​chod​ni​mi Sa​sa​mi, wy​da​je się, że Si​ge​-
he​re i Sæb​bi pro​wa​dzi​li od​mien​ną po​li​ty​kę, sprzy​mie​rza​-
jąc się, od​po​wied​nio, z Za​chod​ni​mi Sa​sa​mi i Mer​cyj​czy​-
ka​mi. Fakt, że dzia​ła​li osob​no jest mniej za​ska​ku​ją​cy, je​śli
weź​mie się pod uwa​gę, że wła​da​li oni praw​do​po​dob​nie
dwo​ma róż​ny​mi ob​sza​ra​mi, sko​ro Beda opi​su​je, jak Si​ge​-
he​re i „jego część ludu” po​rzu​ci​li chrze​ści​jań​stwo, po​zo​-
sta​li zaś przy nim Sæb​bi i jego lud[69]. Na​su​wa​ją​cym się
po​dzia​łem te​ry​to​rium rzą​dzo​ne​go przez Wschod​nich Sa​-
sów był​by po​dział na ma​cie​rzy​ste te​re​ny Wschod​nich Sa​-
sów oraz pro​win​cję Środ​ko​wych Sa​sów. Moż​li​we, że w
toku spo​rów o suk​ce​sję po śmier​ci kró​la, człon​ko​wie róż​-
nych grup krew​nia​czych mo​gli zdo​być wła​dzę w róż​nych
pro​win​cjach i praw​do​po​dob​nie w ten wła​śnie spo​sób na​-
le​ży in​ter​pre​to​wać wspól​ne pa​no​wa​nie Si​ge​he​re’a i Sæb​-
bie​go. Jed​nak do wspól​nych rzą​dów w pro​win​cji
Wschod​nich Sa​sów nie za​wsze do​cho​dzi​ło w ten spo​sób.
Bra​cia, jak sy​no​wie Sa​ber​ta i Sæb​bie​go, mo​gli dzia​łać
wspól​nie, ale po​dzia​ły w ob​rę​bie kró​le​stwa ozna​cza​ły
moż​li​wość po​dzia​łu wła​dzy mię​dzy zwa​śnio​nych kan​dy​-
da​tów, a wte​dy współ​pra​ca była mniej praw​do​po​dob​na.
Ta​bli​c a 5. Ge​ne​alo​gia kró​lów Wschod​nich Sa​s ów

Kró​lów po​nu​m e​ro​wa​no w ko​lej​no​ś ci rzą​dze​nia.

*Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 22 po​da​je, że Swi​th​helm
był sy​nem Se​axbal​da i jak su​ge​ru​je H.M. Cha​dwick, Stu​dies on An​glo-
Sa​x on, op. cit., s. 276, jest moż​li​we, że Se​axbald był nie​z na​nym ską​di​-
nąd trze​c im sy​nem Sa​ber​ta.

Poza do​mi​nu​ją​cy​mi kró​la​mi Wschod​nich Sa​sów ist​nie​-


li, jak się wy​da​je, tak​że wład​cy za​leż​ni o bar​dziej nie​jed​-
no​znacz​nym sta​tu​sie. Naj​le​piej za​świad​czo​ny w źró​dłach
jest Offa. Z jed​nej stro​ny miał on pra​wo swo​bod​ne​go
nada​wa​nia zie​mi i wy​stę​pu​je w dy​plo​mach jako rex[70];
jego ro​do​wód jest jed​nym z trzech za​cho​wa​nych. Z dru​giej
stro​ny, w jed​nym nada​niu jest on okre​ślo​ny jako sub​re​gu​-
lus, a we​dług Bedy był on ra​czej na​stęp​cą tro​nu niż peł​no​-
praw​nym kró​lem, gdy wy​ru​szył do Rzy​mu[71]. Offa był
sy​nem kró​la Si​ge​he​re’a i przy​pusz​czal​nie dzie​dzi​czył pra​-
wa po ojcu. Œthel​red, któ​ry okre​śla się po pro​stu jako pa​-
rens (krew​ny?) Sæb​bie​go[72], mógł zaj​mo​wać po​dob​ną
po​zy​cję, gdyż choć nie po​słu​gi​wał się ty​tu​łem kró​lew​-
skim, mógł do​ko​nać hoj​nych nadań zie​mi na rzecz po​-
dwój​ne​go klasz​to​ru w Bar​king[73] i su​ge​ru​je się, że był
on kró​lem za​leż​nym Sur​rey[74]. Za​rów​no Offa, jak i
Œthel​red po​ja​wia​ją się jako świad​ko​wie (bez ty​tu​łów) w
jed​nym z nie​daw​no od​kry​tych nadań Swæfre​da[75]. Li​sta
świad​ków obej​mu​je tak​że Sabę, któ​ry po​ja​wia się bez​po​-
śred​nio przed Œthel​re​dem i któ​ry praw​do​po​dob​nie był
ko​lej​nym człon​kiem kró​lew​skie​go rodu, być może o po​-
dob​nym sta​tu​sie, jak Offa i Œthel​red. Wie​my o po​dzia​łach
ad​mi​ni​stra​cyj​nych dwóch głów​nych pro​win​cji Wschod​-
nich i Środ​ko​wych Sa​sów. W dy​plo​mach po​ja​wia​ją się
pago He​mel (Hemp​ste​ad) i re​gio Den​gie (Es​sex)[76], na​-
zwy dwóch dys​tryk​tów w Es​se​xie, Van​ge i Gin​ges za​wie​-
ra​ją ele​ment „ge” ozna​cza​ją​cy „dys​trykt”, któ​ry da się tak​-
że od​na​leźć w na​zwie Sur​rey, o któ​rym wie​my, że po​sia​-
da​ło w pew​nym okre​sie w VII w. wła​sne​go wład​cę[77].
Gdy w za​chod​nim Ken​cie w la​tach ok. 688–694 wła​dał
Swæfhe​ard, pro​win​cja ta była, jak się wy​da​je, uwa​ża​na za
za​leż​ną od kró​le​stwa Wschod​nich Sa​sów, gdyż Swæfhe​-
ard uzna​wał zwierzch​ność swe​go ojca Sæb​bie​go[78].
Choć nie mo​że​my dziś do​strzec wszyst​kich jego roz​ga​-
łę​zień, Wschod​ni Sasi po​sia​da​li, jak się wy​da​je, in​te​re​su​-
ją​cy sys​tem wie​lu kró​lów, któ​ry naj​wy​raź​niej po​zwa​lał
kil​ku człon​kom kró​lew​skie​go rodu na spra​wo​wa​nie rzą​-
dów w tym sa​mym cza​sie, choć wład​cy ci nie​ko​niecz​nie
mie​li ten sam sta​tus. Rzą​dzić mo​gli kró​lo​wie nie​bę​dą​cy
szcze​gól​nie bli​sko spo​krew​nie​ni, co było tym ła​twiej​sze,
że w ob​rę​bie kró​le​stwa Wschod​nich Sa​sów ist​nia​ły od​-
dziel​ne pro​win​cje. Sil​ny król do​mi​nu​ją​cy mógł jed​nak, co
na​tu​ral​ne, pró​bo​wać pro​mo​wać wła​sną gru​pę krew​nia​czą
na klu​czo​we sta​no​wi​ska, co naj​wy​raź​niej czy​nił Sæb​bi,
któ​re​go trzy​dzie​sto​let​nie pa​no​wa​nie moż​na uznać za jed​no
z naj​bar​dziej „po​myśl​nych” spo​śród wszyst​kich kró​lów
wschod​nio​sa​skich. Syn Sæb​bie​go, Swæfhe​ard, zo​stał kró​-
lem za​chod​nie​go Ken​tu, a inny jego krew​ny, Œthel​red,
przy​pusz​czal​nie był wład​cą Sur​rey. Nie jest pew​ne, czy
sy​no​wie Sæb​bie​go, Si​ge​he​ard i Swæfred, byli wład​ca​mi
za​leż​ny​mi za ży​cia ojca. Je​dy​nych do​wo​dów na po​par​cie
ta​kiej tezy do​star​cza​ły​by dwa wschod​nio​sa​skie dy​plo​my,
gdzie ich imio​na po​ja​wia​ją się z ty​tu​ła​mi kró​lew​ski​mi tuż
pod imie​niem ich ojca, ale może tu cho​dzić o póź​niej​sze
po​twier​dze​nie wcze​śniej​szych do​ku​men​tów[79]. Si​ge​he​-
ar​do​wi i Swæfre​do​wi z pew​no​ścią uda​ło się ob​jąć rzą​dy
po śmier​ci ojca, nie byli oni jed​nak w sta​nie wy​łą​czyć
swe​go ku​zy​na Offy (syna Si​ge​he​re’a) z po​dzia​łu wła​dzy.
Jesz​cze trud​niej jest po​wie​dzieć coś na te​mat człon​-
ków kró​lew​skie​go rodu nie​ma​ją​cych sta​tu​su kró​la. Jak w
in​nych kró​le​stwach an​glo​sa​skich, człon​ki​nie dy​na​stii od​-
gry​wa​ją, jak się wy​da​je, istot​ne role w Ko​ście​le jako
opat​ki. Osyth, za​ło​ży​ciel​ka klasz​to​ru w Chich w Es​se​xie,
gdzie była czczo​na w póź​niej​szym okre​sie an​glo​sa​skim,
mia​ła być żoną kró​la Si​ge​he​re’a. Ist​nie​ją róż​ne, spi​sa​ne
już po pod​bo​ju nor​mań​skim, wer​sje ży​wo​tu Osyth, ale w
cza​sie, gdy po​wsta​wa​ły, jej kult był już nie​od​wra​cal​nie
zmie​sza​ny z kul​tem jej imien​nicz​ki, św. Osyth z Ay​les​bu​ry
i nie wno​szą one wie​le do na​szej wie​dzy o dzie​jach
Wschod​nich Sa​sów w VII w.[80] Za​cho​wa​ły się dy​plo​my
dla dwóch wschod​nio​sa​skich klasz​to​rów żeń​skich lub po​-
dwój​nych: Na​ze​ing, ufun​do​wa​ne​go przez Swæfre​da dla
„ffym​me” (jej imię zo​sta​ło praw​do​po​dob​nie prze​ina​czo​ne
przez ko​pi​stę)[81] oraz Bar​king, ufun​do​wa​ne​go we​dług
Bedy dla Æthel​burh przez jej bra​ta, Eor​cen​wal​da, choć
nada​nie fun​da​cyj​ne po​cho​dzi ra​czej od kró​la Swi​th​fri​-
tha[82]. Nie ma żad​nych bez​po​śred​nich do​wo​dów, że
„ffym​me” czy Æthel​burh po​cho​dzi​ły z kró​lew​skie​go rodu,
ale na przy​kła​dach z in​nych kró​lestw, choć​by Ken​tu czy
Nor​thum​brii, któ​re po​zo​sta​wa​ły w ści​słych i daw​nych
związ​kach z kró​le​stwem Wschod​nich Sa​sów i jego ro​dzą​-
cym się Ko​ścio​łem, moż​na wno​sić, że ko​bie​ty, któ​rym
kró​lo​wie hoj​nie nada​wa​li zie​mię pod klasz​to​ry, były z re​-
gu​ły ich krew​niacz​ka​mi.
Upo​sa​że​nie Na​ze​ing jest zna​ne dzię​ki dwóm nie​daw​no
od​kry​tym dy​plo​mom Swæfre​da z nada​niem, od​po​wied​nio,
30 i 10 hi​des zie​mi. Wy​da​je się, że ów żeń​ski klasz​tor zo​-
stał ufun​do​wa​ny w ob​rę​bie du​żej po​sia​dło​ści ogra​ni​czo​-
nej przez ce​chy na​tu​ral​ne i ar​che​olo​gicz​ne, któ​ra mo​gła
sta​no​wić jed​nost​kę te​ry​to​rial​ną już w okre​sie rzym​skim.
Jest ona szcze​gól​nie in​te​re​su​ją​ca, gdyż ostat​nie wy​ko​pa​li​-
ska w Na​ze​ing​bu​ry ujaw​ni​ły, jak się zda​je, po​ło​że​nie
klasz​to​ru, a może na​wet gro​bu pierw​szej opat​ki, „ffym​-
me”[83]. Wy​ko​pa​li​ska od​sło​ni​ły dwa ko​lej​ne ko​ścio​ły
drew​nia​ne znacz​nych roz​mia​rów i o wy​szu​ka​nej kon​struk​-
cji, a więk​szość cmen​ta​rza sta​no​wią po​chów​ki star​szych,
do​brze od​ży​wio​nych ko​biet, któ​re praw​do​po​dob​nie nig​dy
nie ro​dzi​ły. Nie​któ​re z po​cho​wa​nych na cmen​ta​rzu ciał
męż​czyzn i dzie​ci wy​ka​zu​ją ozna​ki po​waż​ne​go uszczerb​ku
na zdro​wiu, co su​ge​ru​je, że mo​gli oni miesz​kać przy
wspól​no​cie jako in​wa​li​dzi. Wy​da​je się, że klasz​tor prze​-
stał funk​cjo​no​wać w IX w., choć nie​ko​niecz​nie na​le​ży to
wią​zać z na​jaz​da​mi Wi​kin​gów, gdyż wy​ga​śnię​cie rodu
kró​lew​skie​go Wschod​nich Sa​sów jest tu rów​nie praw​do​-
po​dob​ną przy​czy​ną. Zie​mie klasz​to​ru przy​pusz​czal​nie
prze​szły wte​dy na wła​sność opac​twa Bar​king i w XII w.
opat​ka tego klasz​to​ru upo​sa​ży​ła nimi szpi​tal w Il​ford, co
spra​wi​ło, że dwa dy​plo​my z Na​ze​ing za​cho​wa​ły się do
dnia dzi​siej​sze​go.
Dla po​dwój​ne​go klasz​to​ru w Bar​king za​cho​wa​ły się
trzy dy​plo​my, któ​re zo​sta​ły szcze​gó​ło​wo omó​wio​ne przez
dok​to​ra Cy​ri​la Har​ta[84]. Je​den z nich to ory​gi​nal​ny dy​-
plom Œthel​re​da, a dru​gi szczę​śli​wie wy​mie​nia wcze​sne
nada​nia dla klasz​to​ru. Poza znacz​ny​mi nada​nia​mi Swi​th​-
fri​tha i Œthel​re​da klasz​tor w Bar​king był tak​że ob​da​ro​wy​-
wa​ny przez Wul​fhe​re’a i Æthel​re​da z Mer​cji oraz
Cædwal​lę z We​sse​xu. Pró​by wku​pie​nia się w ła​ski pod​-
po​rząd​ko​wa​nych pro​win​cji przez upo​sa​ża​nie klasz​to​rów,
zwłasz​cza kon​tro​lo​wa​nych przez człon​ków lo​kal​nych dy​-
na​stii, było ty​po​wą prak​ty​ką ze​wnętrz​nych wład​ców
zwierzch​nich; Swæfhe​ard czy​nił tak samo, gdyż jako król
za​chod​nie​go Ken​tu upo​sa​żył Min​ster-in-Tha​net[85].
Wszyst​kie do​na​cje VII-wiecz​ne do​ty​czą zie​mi le​żą​cej nad
brze​ga​mi Ta​mi​zy lub te​ry​to​riów od tych ziem za​leż​nych.
Po​dob​nie jak po​dwój​ne klasz​to​ry w Ken​cie, Bar​king wy​-
da​je się do​god​nie usy​tu​owa​ne dla han​dlu, a w Do​mes​day
Book* klasz​tor ten fi​gu​ru​je jako port z wła​sną flo​tą ry​bac​-
ką[86]. Ob​ra​zu go​spo​dar​ki Bar​king do​peł​nia​ją cuda łą​-
czo​ne ze św. Æthel​burh, któ​re przy​ta​czał Beda w swej
Hi​sto​rii ko​ściel​nej za za​gi​nio​ną dziś księ​gą[87]. Obec​ne
wy​ko​pa​li​ska są obie​cu​ją​ce i moż​na spo​dzie​wać się dal​-
szych in​for​ma​cji na te​mat ży​cia tej wspól​no​ty[88].
Kwe​stia praw​do​po​do​bień​stwa, że Æthel​burh po​cho​-
dzi​ła ze wschod​nio​sa​skiej dy​na​stii kró​lew​skiej, jest
szcze​gól​nie istot​na, je​śli bo​wiem tak było, to z rodu kró​-
lów Wschod​nich Sa​sów po​cho​dził tak​że brat Æthel​burh,
Eor​cen​wald, bi​skup Lon​dy​nu. Ta​kie po​cho​dze​nie Eor​cen​-
wal​da i Æthel​burh bu​dzi​ło wąt​pli​wo​ści, bo ich imio​na nie
są zgod​ne ze zwy​cza​jem roz​po​czy​na​nia imion na li​te​rę S,
któ​ry jest jed​no​znacz​nie za​świad​czo​ny dla mę​skich po​-
tom​ków rodu, a ich imio​na są ty​po​we ra​czej dla ken​tyj​-
skiej dy​na​stii kró​lew​skiej, gdzie moż​na zna​leźć je​dy​ne
inne przy​kła​dy imion z fran​kij​skim ele​men​tem „Eor​-
cen”[89]. Jed​nak dy​na​stia wschod​nio​sa​ska była po​wią​za​-
na z ken​tyj​ską mał​żeń​stwem Sa​ber​ta z sio​strą kró​la Æthel​-
ber​ta, a moż​li​we, że imio​na na li​te​rę S były uży​wa​ne tyl​ko
przez po​ten​cjal​nych kan​dy​da​tów do god​no​ści kró​lew​skiej
Wschod​nich Sa​sów, na przy​kład po​tom​ków bez​po​śred​nio
w li​nii mę​skiej. Je​śli Æthel​burh i Eor​cen​wald po​cho​dzi​li
z li​nii żeń​skiej, wy​ja​śnia​ło​by to od​mien​ność ich imion. Co
zna​czą​ce, jed​nym z głów​nych do​na​to​rów Bar​king był
Œthel​red, któ​re​go imię rów​nież nie za​czy​na się na li​te​rę
S, a jego pierw​szy ele​ment, „Œthel”, może być wa​rian​tem
for​my „Æthel”, lecz któ​ry praw​do​po​dob​nie był krew​nia​-
kiem Sæb​bie​go. Na pew​no ist​nie​je więc moż​li​wość, że
Œthel​red i Eor​cen​wald oraz sio​stra tego dru​gie​go, Æthel​-
burh, byli człon​ka​mi gru​py krew​nia​czej kró​lów Wschod​-
nich Sa​sów, któ​rej mę​scy przed​sta​wi​cie​le nie mie​li jed​-
nak praw do tro​nu.
W skom​pli​ko​wa​nej sy​tu​acji po​li​tycz​nej w dol​nym bie​-
gu Ta​mi​zy 2 poł. VII w. Eor​cen​wald był dość zna​czą​cą
oso​bą we wcze​snym Ko​ście​le an​glo​sa​skim[90]. Był on
za​ło​ży​cie​lem opac​twa Chert​sey ok. 666 r., a ok. 675 r. zo​-
stał czwar​tym bi​sku​pem Lon​dy​nu. Za​pew​nił opac​twu
Chert​sey znacz​ne do​na​cje, po​czy​na​jąc od 300 hi​des uzy​-
ska​nych od kró​lów Eg​ber​ta z Ken​tu i Fri​thu​wol​da z Sur​-
rey, w skład któ​rych wcho​dzi​ło 10 hi​des w po​bli​żu lon​-
dyń​skie​go por​tu, „gdzie stat​ki przy​bi​ja​ją do brze​gu”[91].
Eor​cen​wald czu​wał tak​że nad upo​sa​że​niem fun​da​cji jego
sio​stry w Bar​king, co wią​za​ło się z nada​nia​mi do​ko​ny​wa​-
ny​mi przez mer​cyj​skich i za​chod​nio​sa​skich wład​ców
zwierzch​nich. Współ​pra​co​wał tak​że z Cædwal​lą oraz bi​-
sku​pem Wil​fry​dem z Nor​thum​brii (wy​stę​pu​ją​cym jako bi​-
skup Po​łu​dnio​wych Sa​sów) przy two​rze​niu wła​ści​wych
struk​tur ko​ściel​nych w Sur​rey oraz przy​czy​nił się do po​-
jed​na​nia Wil​fry​da z ar​cy​bi​sku​pem Teo​do​rem[92]. Król
Ine z pew​ną dozą prze​sa​dy okre​ślał go jako „swe​go bi​sku​-
pa” (cho​ciaż przy​pusz​czal​nie tyl​ko część jego die​ce​zji, le​-
żą​ca w Sur​rey, znaj​do​wa​ła się pod kon​tro​lą tego wład​cy)
i za​się​gał jego opi​nii przy spi​sy​wa​niu swe​go zwo​du praw
(in​te​re​su​ją​ce jest py​ta​nie, czy kró​lo​wie Wschod​nich Sa​-
sów mie​li już wte​dy wła​sną ko​dy​fi​ka​cję)[93]. Sio​stra Ine
o imie​niu Cu​th​burh była w tym okre​sie za​kon​ni​cą w Bar​-
king, a Al​dhelm (któ​ry praw​do​po​dob​nie był ich krew​nym)
na​pi​sał dla tej wspól​no​ty trak​tat o dzie​wic​twie[94]. Die​-
ce​zja Lon​dy​nu wy​wie​ra​ła tak​że wpływ na pi​śmien​nic​two.
Na pod​sta​wie po​wią​zań z Eor​cen​wal​dem da się wy​róż​nić
osob​ną gru​pę dy​plo​mów, któ​re, być może, ode​gra​ły dużą
rolę w an​giel​skiej dy​plo​ma​ty​ce oraz wpły​nę​ły na ilość
wy​da​wa​nych dy​plo​mów w Mer​cji, kró​le​stwie We​ssex
oraz w sa​mej die​ce​zji lon​dyń​skiej[95]. Eor​cen​wald dzie​-
lił, jak się wy​da​je, ta​len​ty swych do​mnie​ma​nych krew​nia​-
ków z rodu Sæb​bie​go do wy​gry​wa​nia na swo​ją ko​rzyść
kon​ku​ren​cji mię​dzy mi​li​tar​nie sil​niej​szy​mi kró​le​stwa​mi.
Beda pi​sze, że Eor​cen​wald sły​nął ze świę​to​ści ży​cia
po​twier​dzo​nej cu​da​mi[96]. Jego re​li​kwie prze​cho​wy​wa​no
w ka​te​drze św. Paw​ła, a jego kult od​żył tro​chę w XII w.
[97] Już w kil​ka lat po śmier​ci Eor​cen​wal​da ka​te​dra św.
Paw​ła mo​gła po​szczy​cić się ko​lej​nym wschod​nio​sa​skim
świę​tym, kró​lem Sæb​bim, któ​ry miał być tak po​boż​ny, że
„wie​lu my​śla​ło i czę​sto po​wia​da​ło, że czło​wiek o ta​kim
uspo​so​bie​niu nie po​wi​nien być kró​lem, lecz bi​sku​pem”
(choć miał on na tyle zmy​słu prak​tycz​ne​go, aby przez 30
lat utrzy​mać się na tro​nie)[98]. Sæb​bi przed śmier​cią zdą​-
żył zo​stać mni​chem, a jego świę​tość zo​sta​ła za​ma​ni​fe​sto​-
wa​na przez cu​dow​ne wy​dłu​że​nie się sar​ko​fa​gu, tak aby
mo​gło się w nim zmie​ścić jego cia​ło. On tak​że zo​stał po​-
cho​wa​ny w ka​te​drze św. Paw​ła.
Sæb​bi zmarł w Lon​dy​nie, a jego śmierć i kult przy​po​-
mi​na​ją nam, że w VII w. Lon​dyn był przede wszyst​kim
mia​stem wschod​nio​sa​skim, na​wet je​śli czę​sto przy​cią​gał
uwa​gę ze​wnętrz​nych wład​ców zwierzch​nich. Beda opi​su​-
je Lon​dyn jako „em​po​rium dla wie​lu na​ro​dów”, a po​zo​-
sta​ło​ści tam​tej​sze​go por​tu (wic) i bazy han​dlo​wej zo​sta​ły
od​sło​nię​te w wy​ko​pa​li​skach w re​jo​nie Stran​du, czy​li poza
ob​rę​bem mu​rów mia​sta rzym​skie​go, gdzie była po​ło​żo​na
ka​te​dra[99]. Daw​na do​nio​sła rola od​gry​wa​na w han​dlu
przez Lon​dyn jest tak​że wi​docz​na w rzad​kich zło​tych mo​-
ne​tach z po​cząt​ku VII w. i mo​ne​tach sce​at​ta z pierw​szych
se​rii z 2 poł. tego stu​le​cia[100]. Mia​sto mu​sia​ło być waż​-
nym atu​tem dla VII-wiecz​nych kró​lów Wschod​nich Sa​-
sów, któ​rzy naj​pew​niej ode​gra​li do​nio​słą rolę w jego
wcze​snym roz​wo​ju jako ośrod​ka han​dlu, na​wet je​śli mamy
na to bar​dzo mało bez​po​śred​nich do​wo​dów. Dy​plo​my dla
Bar​king i Chert​sey od​zwier​cie​dla​ją jed​nak w ja​kimś stop​-
niu za​in​te​re​so​wa​nie kró​lów por​tem i są pew​nym wskaź​ni​-
kiem tego, że uczest​nic​two i nad​zór nad han​dlem za​gra​-
nicz​nym były praw​do​po​dob​nie waż​nym aspek​tem roz​wo​ju
wła​dzy kró​lew​skiej u Wschod​nich Sa​sów.

POD​SU​MO​WA​NIE
Dla hi​sto​ry​ka kró​lestw an​glo​sa​skich Wschod​ni Sasi są
na​der in​te​re​su​ją​cy, choć na​le​ży ża​ło​wać, że nie za​cho​wa​ło
się wię​cej in​for​ma​cji. Kró​le​stwo to jest szcze​gól​nie cie​-
ka​we ze wzglę​du na swój zło​żo​ny, choć cza​sem enig​ma​-
tycz​ny sys​tem wła​dzy kró​lew​skiej i z po​wo​du in​for​ma​cji
do​star​cza​nych na te​mat prak​ty​ki wła​dzy zwierzch​niej
wśród An​glo​sa​sów. Kró​le​stwo Wschod​nich Sa​sów nig​dy
nie wy​da​ło żad​ne​go wiel​kie​go wład​cy zwierzch​nie​go,
choć przez pe​wien czas spra​wo​wa​li oni wła​dzę zwierzch​-
nią nad Środ​ko​wy​mi Sa​sa​mi, a na​wet przez krót​ki okres
wła​da​li czę​ścią Ken​tu, bio​rąc tym sa​mym od​wet na lu​dzie,
któ​ry do​mi​no​wał nad nimi na po​cząt​ku VII w. Kró​le​stwo
to czę​sto znaj​do​wa​ło się pod wła​dzą ze​wnętrz​nych wład​-
ców zwierzch​nich, ale nie​ko​niecz​nie było przez nich uci​-
ska​ne i je​ste​śmy w po​sia​da​niu do​wo​dów świad​czą​cych o
tym, że kró​lo​wie i do​stoj​ni​cy ko​ściel​ni po​tra​fi​li ob​ra​cać
na swą ko​rzyść zło​żo​ną sy​tu​ację po​li​tycz​ną. Nie da się
wy​ka​zać, że za​chod​nio​sa​scy i mer​cyj​scy wład​cy
zwierzch​ni dys​po​no​wa​li ta​kim sa​mym pra​wem do nada​-
wa​nia zie​mi w pro​win​cji wschod​nio​sa​skiej co środ​ko​wo​-
sa​skiej. Jesz​cze bar​dziej nie​zwy​kły i zna​czą​cy od tego, że
pro​win​cja Wschod​nich Sa​sów czę​sto była rzą​dzo​na przez
ze​wnętrz​nych wład​ców zwierzch​nich jest fakt, że kró​le​-
stwo to tak dłu​go po​zo​sta​ło nie​za​leż​ne. Choć Wschod​ni
Sasi utra​ci​li na rzecz Æthel​bal​da i Offy kon​tro​lę nad Lon​-
dy​nem i pro​win​cją środ​ko​wo​sa​ską, za​cho​wa​li oni swój
wła​sny ród kró​lew​ski, któ​ry na po​cząt​ku IX w. był jed​ną z
pię​ciu an​glo​sa​skich dy​na​stii, co do któ​rych mo​że​my być
pew​ni, że jesz​cze wte​dy ist​nia​ły.
[1] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., „Przed​m o​wa” i III, 22.
[2] Ibid., IV, 11 i B.A.E. Yor​ke, The king​dom of the East Sa​x ons, op. cit.,
s. 2.
[3] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 30.
[4] B.A.E. Yor​ke, The king​dom of the East Sa​x ons, op. cit., s. 3–4; zob.
tabl. 5.
[5] Ear​ly Char​ters of the Ca​the​dral Church of St Paul, Lon​don, M. Gibbs
(red.), Cam​den So​c ie​ty, se​ria 3, t. 58, Lon​don 1939, s. 1–8; P. Sa​wy​-
er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1783–1787 i 1791.
[6] Zob. s. 80–81.
[7] K. Ba​s com​be, Two char​ters of King Su​ebred of Es​s ex, w: An Es​s ex
Tri​bu​te. Es​s ays Pre​s en​ted to F.G. Em​m i​s on, K. Ne​ale (red.), Lon​don
1987, s. 85–96; P.J. Hug​gins, Exca​v a​tions of a Bel​gic and Ro​m a​no-
Bri​tish farm with Mid​dle Sa​x on ce​m e​te​ry and chur​c hes at Na​ze​ing​-
bu​ry, Es​s ex, 1975–76, „Es​s ex Ar​c ha​eolo​gy and Hi​s to​ry” 1978, se​ria
3, t. 10, s. 29–117.
[8] W.J. Ro​dwell, K.A. Ro​dwell, Ri​v en​hall: In​v e​s ti​ga​tions of a Vil​la, op.
cit.; S. Bas​s ett, In se​arch of the ori​gins of An​glo-Sa​x on king​doms,
op. cit., s. 24–26.
[9] P.J. Dru​ry, W. Ro​dwell, Set​tle​m ent in the la​ter Iron age, op. cit.
[10] W.T. Jo​nes, Ear​ly Sa​x on ce​m e​te​ries in Es​s ex, w: Ar​c ha​eolo​gy in
Es​s ex to AD 1500, D.G. Buc​kley (red.), CBA re​port, t. 34, Lon​don
1980, s. 87–95.
[11] R. Smith, An​glo-Sa​x on re​m a​ins, op. cit., s. 320–326.
[12] D. Prid​dy, Exca​v a​tions at Bar​k ing, „Es​s ex Ar​c ha​eolo​gy and Hi​s to​-
ry” 1987, t. 18, s. 104.
[13] P.J. Hug​gins, Exca​v a​tions on the north side of Sun Stre​et, Wal​-
tham Ab​bey, Es​s ex 1974–75, „Es​s ex Ar​c ha​eolo​gy and Hi​s to​ry” 1988,
se​ria 3, t. 19, pas​s im.
[14] P. Crum​m y, J. Hil​lam, C. Cros​s an, Mer​s ea is​land: the An​glo-Sa​x on
cau​s e​way, „Es​s ex Ar​c ha​eolo​gy and Hi​s to​ry” 1982, t. 14, s. 77–86.
[15] M.U. Jo​nes, Muc​k ing and Ear​ly Sa​x on, op. cit. i W.T. Jo​nes, Ear​ly
Sa​x on ce​m e​te​ries in Es​s ex, op. cit.
[16] B.A.E. Yor​ke, The king​dom of the East Sa​x ons, op. cit., s. 13–16.
[17] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 3.
[18] Zob. rozdz. II, s. 44–45.
[19] C.N.L. Bro​oke, G. Keir, Lon​don, 800–1216: The Sha​ping of a City,
Lon​don 1975, s. 16–17.
[20] D. Whi​te​lock, Some An​glo-Sa​x on Bi​s hops of Lon​don, Lon​don
1975, s. 4–11.
[21] B.A.E. Yor​ke, The king​dom of the East Sa​x ons, op. cit., s. 27–36;
C. Hart, The eal​dor​dom of Es​s ex, op. cit., s. 57–60.
[22] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 65 (704); K. Ba​iley,
The Mid​dle Sa​x ons, op. cit., s. 111–112.
[23] D.N. Du​m vil​le, Es​s ex, Mid​dle An​glia, op. cit., s. 134–136.
[24] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 6; J.E.B. Go​ver, A. Ma​wer,
F.M. Sten​ton, A. Bon​ner, The Pla​c e-Na​m es of Sur​rey, „En​glish Pla​-
ce-Name So​c ie​ty” 1934, t. 2, s. xii-xv.
[25] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1165; J. Bla​ir, Fri​thu​-
wold’s king​dom and the ori​gins, op. cit.
[26] J. Bla​ir, Fri​thu​wold’s king​dom and the ori​gins, op. cit., s. 105–107.
[27] K. Ba​iley, The Mid​dle Sa​x ons, op. cit., s. 114–122; J. Bla​ir, Fri​thu​-
wold’s king​dom and the ori​gins, op. cit., s. 98–103.
[28] Na przy​kład „pro​win​c ja zwa​na Sun​nin​ges” (Son​ning) wspo​m nia​na
w: P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1165; zob. mapę w:
K. Ba​iley, The Mid​dle Sa​x ons, op. cit., s. 116.
[29] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 3.
[30] Ibid., II, 5 i 6.
[31] Ibid., II, 5; Ve​ne​ra​bi​lis Bædae Ope​ra Hi​s to​ri​c a, t. II, s. 88.
[32] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 22.
[33] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1246; B.A.E. Yor​ke,
The king​dom of the East Sa​x ons, op. cit., s. 19.
[34] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 22.
[35] Ibid., op. cit., III, 30.
[36] Ibid., op. cit., III, 30 i 37.
[37] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1165; C. Hart, The
Ear​ly Char​ters of Eastern En​gland, Le​ice​s ter 1966, s. 117–118; J.
Bla​ir, Fri​thu​wold’s king​dom and the ori​gins, op. cit., s. 104–105.
[38] Ibid.
[39] Zob. rozdz. II, s. 61–62.
[40] Bla​ir J., Ear​ly me​die​v al Sur​rey: lan​dhol​ding, church, and set​tle​m ent
be​fo​re 1300, Sur​rey Ar​c ha​eolo​gi​c al So​c ie​ty, Glo​uce​s ter​s hi​re 1991.
[41] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1171 i 1246; C. Hart,
The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 121; D. Whi​te​lock, Some An​glo-Sa​-
xon, op. cit., s. 7–8.
[42] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 10, 12, 65, 1246 i
1783.
[43] D. Whi​te​lock, Some An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 10–11; P. Cha​pla​is
The let​ter from Bi​s hop We​al​dhe​re of Lon​don to Arch​bi​s hop Brih​twald
of Can​ter​bu​ry, w: Me​die​v al Scri​bes, Ma​nu​s cripts and Li​bra​ries: Es​-
says Pre​s en​ted to N.R. Ker, M.B. Par​kes, A.G. Wat​s on (red.), Lon​-
don 1978, s. 3–23.
[44] Zob. tabl. 5.
[45] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 30.
[46] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 233; F.M. Sten​ton,
Me​de​s ham​s te​de, op. cit.,
s. 189–190.
[47] Zob. rozdz. II, s. 48.
[48] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 10, 13, 14 i 233;
B.A.E. Yor​ke, Jo​int king​s hip in Kent, op. cit., s. 8.
[49] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 8; Ve​ne​ra​bi​lis Bædae
Ope​ra Hi​s to​ri​c a, t. II, s. 284.
[50] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 11 i V, 19.
[51] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 65, a na te​m at jego
in​nych nadań wschod​nio​s a​s kich zob. przy​pis 42.
[52] Zob. np. K. Ba​s com​be, Two char​ters of King Su​ebred of Es​s ex, op.
cit.
[53] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 65, 1785 i 1787.
[54] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 19; C. Stanc​lif​fe, Kings
who opted out, w: Ide​al and Re​ali​ty in Fran​k ish and An​glo-Sa​x on So​-
cie​ty: Stu​dies pre​s en​ted to J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, P. Wor​m ald, D. Bul​-
lo​ugh, R. Col​lins (red.), Oxford 1983, s. 157 i 166–171.
[55] Zob. np. V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz.
57.
[56] Hi​s to​ria Re​gum, op. cit., s. 32.
[57] B.A.E. Yor​ke, The king​dom of the East Sa​x ons, op. cit., s. 4 i 23;
zob. tabl. 5.
[58] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 100, 106 i 119 (Mid​-
dle​s ex); P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 136, 151 i 1791
(Hert​ford​s hi​re). Au​ten​tycz​ność P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op.
cit., s. 151 jest wąt​pli​wa.
[59] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 86–88, 91, 98 i 1788.
[60] D.M. Met​c alf, Mo​ne​ta​ry af​fa​irs in Mer​c ia in the time of Æthel​bald
(716–757), w: Mer​c ian Stu​dies, A. Do​rnier (red.), Le​ice​s ter 1977, s.
87–106 i I. Ste​wart, The Lon​don mint and the co​ina​ge of Offa, w: An​-
glo--Sa​x on Mo​ne​ta​ry Hi​s to​ry. Es​s ay​s in Me​m o​ry of Mi​c ha​el Dol​ley,
M. Black​burn (red.), Le​ice​s ter 1986, s. 27–44.
[61] W.F. Gri​m es, The Exca​v a​tion of Ro​m an and Me​die​v al Lon​don,
Lon​don 1968, s. 204–209; J. Ha​s lam, Mar​k et and for​tress in En​gland
in the re​ign of Offa, „World Ar​c ha​eolo​gy” 1987, t. 19, cz. 1, s. 83.
[62] D.M. Met​c alf, Twe​lve no​tes on sce​at​ta tinds, „Bri​tish Nu​m i​s ma​tic
Jo​ur​nal” 1976, t. 46, s. 9–13.
[63] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 151; Two of the Sa​x on
Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., F, pod ro​kiem 798.
[64] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 165, 168, 170 i 175;
B.A.E. Yor​ke, The king​dom of the East Sa​x ons, op. cit., s. 24.
[65] C. Hart, The eal​dor​dom of Es​s ex, w: An Es​s ex Tri​bu​te. Es​s ays
Pre​s en​ted to F.G. Em​m i​s on, K. Ne​ale (red.), Lon​don 1987, s. 57–60.
[66] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1791.
[67] B.A.E. Yor​ke, The king​dom of the East Sa​x ons, op. cit., s. 25–27;
D.N. Du​m vil​le, Es​s ex, Mid​dle An​glia, op. cit., s. 136–140.
[68] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 30.
[69] Zob. jed​nak D.N. Du​m vil​le, Es​s ex, Mid​dle An​glia, op. cit., s. 138.
[70] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 64 i 1784.
[71] Ibid., s. 64; Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 19.
[72] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1171; ter​m in pa​rens
nie może ozna​c zać ojca,
bo oj​c em Sæb​bie​go był Se​axred, więc przy​pusz​c zal​nie cho​dzi o
krew​ne​go (zob. po​krew​ne sło​wa w: R.E. La​tham, Re​v i​s ed Me​die​v al
La​tin Word-List, Lon​don 1965, s. 332).
[73] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1171 i 1246; C. Hart,
The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 144–145; P. Cha​pla​is, Some ear​ly An​-
glo-Sa​x on di​plo​m as on sin​gle she​ets: ori​gi​nals or co​pies?, „Jo​ur​nal
of the So​c ie​ty of Ar​c hi​vi​s ts” 1968, t. 3, s. 327–332.
[74] A. Scha​rer, Die an​gel​s äch​s i​s che König​s ur​k un​de, op. cit., s. 133.
[75] K. Ba​s com​be, Two char​ters of King Su​ebred of Es​s ex, op. cit., s.
86.
[76] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1784 i 1787.
[77] P.H. Re​aney, The Pla​c e-Na​m es of Es​s ex, En​glish Pla​c e-Name
So​c ie​ty, t. 12, Cam​brid​ge 1935, s. xxxi i 174.
[78] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 10.
[79] Ibid., s. 1171 i 1246; P. Cha​pla​is, Some ear​ly An​glo-Sa​x on di​plo​-
mas on sin​gle she​ets, op. cit., s. 332.
[80] C. Hoh​ler, St Osyth and Ay​les​bu​ry, „Re​c ords of Buc​kin​gham​s hi​re”
1966, t. 18.1, s. 61–72; D. Be​thell, The li​v es of St Osyth of Es​s ex
and St Osyth of Ay​les​bu​ry, „Ana​lec​ta Bol​lan​dia​na” 1970, t. 88, s. 75–
127.
[81] K. Ba​s com​be, Two char​ters of King Su​ebred of Es​s ex, op. cit.
[82] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 6; P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​-
xon Char​ters, op. cit., s. 1246; C. Hart, The Ear​ly Char​ters, op. cit.,
s. 141–142.
[83] P.J. Hug​gins, Exca​v a​tions of a Bel​gic and Ro​m a​no-Bri​tish, op. cit.
[84] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1171, 1246 i 1248; C.
Hart, The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 141–142.
[85] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 10 i 11.
* Spi​s a​ny po ła​c i​nie (z in​ter​po​la​c ja​m i wer​na​ku​lar​ny​m i) z ini​c ja​ty​wy Wil​-
hel​m a Zdo​byw​c y w 1086 r. re​jestr ma​jąt​ko​wy (do​ty​c zą​c y przede
wszyst​kim, choć nie tyl​ko, grun​tów i ży​we​go in​wen​ta​rza), obej​m u​ją​c y
pra​wie całą An​glię i spo​rzą​dzo​ny głów​nie dla ce​lów po​dat​ko​wych.
Do​m es​day ozna​c za po sta​ro​an​giel​s ku dzień płat​no​ś ci na​leż​no​ś ci na
rzecz pana lub wła​ś ci​c ie​la nie​ru​c ho​m o​ś ci i tak wła​ś nie na​le​ż y ro​z u​-
mieć ów ter​m in w ty​tu​le księ​gi. Do​pie​ro od tego zna​c ze​nia wzię​ło się
zna​c ze​nie wtór​ne, ja​kim jest dzień Sądu Osta​tecz​ne​go. Już jed​nak
od 2 poł. XII w. pier​wot​ny sens ty​tu​łu za​c zął się za​c ie​rać i zy​s kał po​-
pu​lar​ność po​gląd, że Do​m es​day Book ozna​c za „Księ​gę Sądu Osta​-
tecz​ne​go”, bo to, co w niej na​pi​s a​no, mia​ło być tak nie​odwo​łal​ne, jak
wy​rok bo​s ki. Dla​te​go wła​ś nie źró​dło to jest cza​s em zna​ne, zwłasz​-
cza w star​s zej li​te​ra​tu​rze, jako „Księ​ga Sądu Osta​tecz​ne​go” (przyp.
tłum.).
[86] C. Hart, The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 145.
[87] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 7–11.
[88] D. Prid​dy, Exca​v a​tions, op. cit., s. 104.
[89] D. Whi​te​lock, Some An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 5.
[90] Ibid., s. 5–10.
[91] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1165; J. Bla​ir, Fri​thu​-
wold’s king​dom and the ori​gins, op. cit., s. 103–105.
[92] V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz. 43.
[93] Die Ge​s et​ze der An​gel​s ach​s en, s. 88; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​-
ments vo​lu​m e I, c. 500–1042, D. Whi​te​lock (red.), wyd. 2, Lon​don
1979, s. 398–399.
[94] M. La​pid​ge, M. Her​ren, Al​dhelm: The Pro​s e Works, Wo​od​brid​ge
1979.
[95] A. Scha​rer, Die an​gel​s äch​s i​s che König​s ur​k un​de, op. cit., s. 129–
141; P. Wor​m ald, Bede and the Co​nver​s ion of En​gland, op. cit., s. 9–
11.
[96] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 6.
[97] D. Whi​te​lock, Some An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 6.
[98] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 11.
[99] Ibid., II, 3; M. Bid​dle, Lon​don on the Strand, „Po​pu​lar Ar​c ha​eolo​gy”
1984, s. 23–27; A. Vin​c e, The Al​dwych: mid-Sa​x on Lon​don di​s co​v e​-
red, „Cur​rent Ar​c ha​eolo​gy” 1984, t. 93, s. 310–312.
[100] D.M. Met​c alf, Mo​ne​ta​ry cir​c u​la​tion in so​uthern En​gland in the first
half of the eighth cen​tu​ry, w: Sce​at​tas in En​gland and on the Con​ti​-
nent, D. Hill, D.M. Met​c alf (red.), BAR, t. 128, Oxford 1984, s. 56; T.
Tat​ton-Brown, The to​po​gra​phy of An​glo-Sa​x on Lon​don, „An​ti​qu​ity”
1986, t. 60, s. 21–29.
ROZDZIAŁ IV

Wschodni Anglowie

ŹRÓ​DŁA

Kró​le​stwo Wschod​nich An​glów było jed​nym z czte​-


rech ist​nie​ją​cych jesz​cze kró​lestw, gdy w 865 r. na​de​szła
Wiel​ka Ar​mia Po​gań​ska*, ale w od​róż​nie​niu od Nor​thum​-
brii, Mer​cji i We​sse​xu bar​dzo mało wzmia​nek za​cho​wa​ło
się z okre​su jego nie​za​leż​no​ści. Jest mało praw​do​po​dob​-
ne, aby ory​gi​nal​nie po​sia​da​ło ono mniej​szy za​sób do​ku​-
men​ta​cji, a sła​by sto​pień jej za​cho​wa​nia moż​na po​łą​czyć
z wy​da​rze​nia​mi IX w., gdy na​jaz​dy i osad​nic​two Wi​kin​-
gów spo​wo​do​wa​ło znisz​cze​nie (albo znacz​ne uszczu​ple​-
nie za​so​bów) naj​więk​szych ar​chi​wów – dwóch sto​lic bi​-
sku​pich i naj​waż​niej​szych klasz​to​rów[1]. Bez in​for​ma​cji
Bedy nie by​li​by​śmy w sta​nie pod​jąć pró​by re​kon​struk​cji
dzie​jów Kró​le​stwa Wschod​nich An​glów. Kro​ni​karz ten
otrzy​mał nie​co wia​do​mo​ści o Wschod​nich An​glach od Al​-
bi​nu​sa i No​th​hel​ma, a resz​ta zo​sta​ła od​kry​ta „czę​ścio​wo z
prze​ka​zu daw​nych mę​żów, czę​ścio​wo zaś z opo​wia​da​nia
wie​leb​ne​go opa​ta Esie​go”[2]. Wśród źró​deł Bedy znaj​du​-
je się Ży​wot świę​te​go Fur​se​usza[3] oraz praw​do​po​dob​-
nie ust​ne prze​ka​zy o św. Æthel​th​ryth. Choć Beda po​da​je
ko​lej​ność pa​no​wa​nia kró​lów Wschod​nich An​glów, dys​po​-
no​wał on nie​wiel​ką ilo​ścią do​kład​nych in​for​ma​cji chro​no​-
lo​gicz​nych na ich te​mat i nie okre​śla, jak dłu​go pa​no​wał
każ​dy z nich. Jako że nie za​cho​wa​ła się ani jed​na li​sta
kró​lów z po​szcze​gól​ny​mi okre​sa​mi rzą​dów, chro​no​lo​gia
wschod​nio​an​glij​skich kró​lów sta​no​wi po​waż​ny pro​blem,
jak​kol​wiek pew​ną po​mo​cą są tu le​piej za​świad​czo​ne daty
od​no​szą​ce się do wcze​snych bi​sku​pów Wschod​nich An​-
glów. Po​waż​nym utrud​nie​niem, je​śli cho​dzi o ten i wie​le
in​nych aspek​tów hi​sto​rii Wschod​nich An​glów, jest brak
dy​plo​mów.
Ubó​stwo dat we wcze​snych źró​dłach skło​ni​ło nie​któ​-
rych au​to​rów do zwró​ce​nia się w stro​nę hi​sto​ry​ków pi​szą​-
cych po pod​bo​ju nor​mań​skim. Tak zwa​ny Flo​ren​cjusz z
Wor​ce​ster, Wil​helm z Mal​mes​bu​ry, Ro​ger z Wen​do​ver i
Ma​te​usz Pa​ris istot​nie zda​ją się po​da​wać daty wy​da​rzeń
nie​da​to​wa​nych gdzie in​dziej, lecz au​to​rzy ci są zwią​za​ni
kon​wen​cją rocz​ni​kar​ską; mu​szą da​to​wać wy​da​rze​nia, aby
włą​czać je do swych hi​sto​rii, więc je​śli nie było od​po​-
wied​nich dat w wy​ko​rzy​sty​wa​nych przez nich źró​dłach,
mu​sie​li oni po​le​gać na do​my​słach. Jako że hi​sto​ry​cy po
pod​bo​ju nor​mań​skim czę​sto myl​nie opa​tru​ją da​ta​mi wy​da​-
rze​nia, któ​re moż​na z dużą dozą pew​no​ści da​to​wać na
pod​sta​wie źró​deł sprzed pod​bo​ju, wszel​kie daty nie​znaj​-
du​ją​ce po​par​cia w in​nych źró​dłach na​le​ży trak​to​wać z naj​-
więk​szą ostroż​no​ścią. Bar​dzo mało prze​ma​wia za tym, że
au​to​rzy ci mie​li do​stęp do nie​zna​nych nam ską​di​nąd źró​deł
wschod​nio​an​glij​skich; na przy​kład po​da​ją rze​ko​me li​sty
kró​lów Wschod​nich An​glów, lecz nie wy​mie​nia​ją w nich
wład​ców zna​nych z ma​te​ria​łu nu​mi​zma​tycz​ne​go. „Flo​ren​-
cjusz” po​da​je naj​wy​raź​niej do​dat​ko​we in​for​ma​cje ge​ne​-
alo​gicz​ne, jed​nak, jak po​tra​fił wy​ka​zać Sir Frank Sten​ton,
wszyst​ko do cze​go kro​ni​karz ten się ogra​ni​czył, to po​da​nie
wła​snej in​ter​pre​ta​cji ro​do​wo​du Æl​fwal​da (któ​ry na
szczę​ście za​cho​wał się nie​za​leż​nie w zbio​rze an​glij​skim),
czym zwiódł spo​rą licz​bę póź​niej​szych hi​sto​ry​ków[4].
Nie​zmier​nie mało in​for​ma​cji hi​sto​rycz​nych prze​trwa​ło
upa​dek kró​lów Wschod​nich An​glów i na​wet w klasz​to​rze
Ely, któ​ry za​czął po​now​nie funk​cjo​no​wać w X w., bar​dzo
mało wie​dzia​no, jak się zda​je, o ro​dzie kró​lew​skim, z któ​-
re​go po​cho​dzi​li jego pierw​si fun​da​to​rzy[5].
Czte​ry ży​wo​ty świę​tych dają nam nie​co do​dat​ko​wych
in​for​ma​cji na te​mat pro​win​cji Wschod​nich An​glów i ich
wład​ców. Naj​bar​dziej war​to​ścio​wy spo​śród nich jest Ży​-
wot świę​te​go Gu​th​la​ca pió​ra Fe​lik​sa, spi​sa​ny we
Wschod​niej An​glii na proś​bę kró​la Æl​fwal​da (zm. 749),
przez co m.in. rzu​ca nie​co świa​tła na stan​dar​dy wy​kształ​-
ce​nia w kró​le​stwie[6]. Jego bo​ha​te​rem jest świę​ty od​le​gle
spo​krew​nio​ny z ro​dem kró​lew​skim Mer​cji, któ​ry zmarł
ok. 715 r., spę​dziw​szy więk​szość do​ro​słe​go ży​cia jako
pu​stel​nik na tor​fo​wi​skach, o któ​re to​czy​li spo​ry Wschod​ni
An​glo​wie i Mer​cja. Te dwa kró​le​stwa ry​wa​li​zo​wa​ły tak​że
w pro​mo​wa​niu kul​tu świę​te​go[7]. Prze​kaz o ży​ciu Fo​ila​-
na, przy​rod​nie​go bra​ta mi​sjo​na​rza Wschod​nich An​glów
Fur​se​usza i w pew​nym okre​sie opa​ta klasz​to​ru w Cno​bhe​-
res​burg, zo​stał spi​sa​ny w Ni​vel​les w poł. VII w. i, jak
wy​ka​za​ła Do​ro​thy Whi​te​lock, wno​si on wkład do na​szej
wie​dzy o umac​nia​niu się chrze​ści​jań​stwa we Wschod​niej
An​glii[8]. Po​zo​sta​li dwaj świę​ci to kró​lo​wie Wschod​nich
An​glów, któ​rzy zgi​nę​li gwał​tow​ną śmier​cią, lecz ich ży​-
wo​ty spi​sa​no poza Wschod​nią An​glią i po upły​wie dłu​gie​-
go cza​su od opi​sa​nych wy​da​rzeń. Æthel​bert padł ofia​rą
Offy z Mer​cji i zo​stał praw​do​po​dob​nie za​mor​do​wa​ny w
kró​lew​skiej vil​li w He​re​ford​shi​re w 794 r. Zo​stał póź​niej
po​cho​wa​ny w ka​te​drze w He​re​ford, sta​jąc się jed​nym z jej
pa​tro​nów, choć jego kult ist​niał tak​że we Wschod​niej An​-
glii[9]. Oko​licz​no​ści jego śmier​ci są in​te​re​su​ją​ce, lecz
trzy głów​ne wer​sje jego ży​wo​tu po​wsta​ły w XII i XIII w.,
choć naj​star​sza z nich opie​ra się praw​do​po​dob​nie na
prze​ka​zie sprzed pod​bo​ju nor​mań​skie​go. Ży​wot ostat​nie​go
ro​dzi​me​go kró​la wschod​nio​an​glij​skie​go Ed​mun​da, za​bi​te​-
go przez Wi​kin​gów w 869 r., rów​nież jest roz​cza​ro​wu​ją​-
cy. Zo​stał spi​sa​ny przez Ab​bo​na z Fleu​ry mię​dzy ro​kiem
985 a 987, opie​ra​ją​ce​go swe in​for​ma​cje na opo​wia​da​niu
za​sły​sza​nym w mło​do​ści przez ar​cy​bi​sku​pa Dun​sta​na na
dwo​rze kró​la Athel​sta​na (wstą​pił na tron w 925) od star​-
ca, któ​ry za mło​du no​sił za Ed​mun​dem rynsz​tu​nek bo​jo​-
wy[10]. Hi​sto​ria jed​nak mu​sia​ła coś za​gu​bić w prze​ka​zie,
bo Abbo na​pi​sał dość bez​barw​ne opo​wia​da​nie o mę​czeń​-
stwie, gdzie znaj​du​je​my nie​wie​le kon​kret​nych in​for​ma​cji
o kró​le​stwie Wschod​nich An​glów.
Pew​ną re​kom​pen​sa​tę nie​do​stat​ku źró​deł pi​sa​nych dla
kró​le​stwa Wschod​nich An​glów sta​no​wi słyn​na łódź po​-
grze​bo​wa w Kop​cu I w Sut​ton Hoo, choć moż​na rów​nież
po​wie​dzieć, że gdy​by źró​dła pi​sa​ne dla VII w. były peł​-
niej​sze, in​ter​pre​ta​cja pew​nych aspek​tów tego po​chów​ku
by​ła​by ła​twiej​sza. Za​war​tość ło​dzi po​grze​bo​wej zo​sta​ła
bar​dzo do​brze opi​sa​na i omó​wio​na w trzech to​mach przez
dok​to​ra Bru​ce-Mit​for​da[11], ale nie​któ​re spra​wy o pod​-
sta​wo​wym zna​cze​niu wciąż po​zo​sta​ją nie​roz​wią​za​ne. Nie
od​na​le​zio​no żad​nych jed​no​znacz​nych śla​dów cia​ła i cho​-
ciaż, jak wy​ka​za​ły póź​niej​sze wy​ko​pa​li​ska, kwa​śna gle​ba
mo​gła roz​pu​ścić ko​ści, jest tak​że moż​li​we, że łódź po​grze​-
bo​wa była ce​no​ta​fem albo że cia​ło w póź​niej​szych cza​-
sach usu​nię​to[12]. Nie moż​na mieć też cał​ko​wi​tej pew​no​-
ści co do daty po​chów​ku i toż​sa​mo​ści uho​no​ro​wa​ne​go nim
zmar​łe​go. Dary gro​bo​we, któ​re po​ten​cjal​nie moż​na da​to​-
wać z naj​więk​szą dozą pre​cy​zji, to 37 mo​net me​ro​wiń​-
skich, choć, rzecz ja​sna, nie mogą one sta​no​wić do​wo​du
na wła​ści​wą datę po​chów​ku, tyl​ko na jego ter​mi​nus a
quo. Mo​ne​ty me​ro​wiń​skie nie są opa​trzo​ne da​ta​mi, więc
mogą być da​to​wa​ne je​dy​nie ogól​nie na pod​sta​wie wi​docz​-
nych na nich na​wią​zań do kró​lów, bi​sku​pów i min​ce​rzy.
Opra​co​wa​no jed​nak me​to​dę węż​szej da​ta​cji na pod​sta​wie
ana​li​zy za​war​to​ści zło​ta w mo​ne​tach, któ​ra spa​da​ła suk​ce​-
syw​nie w VII stu​le​ciu, choć nie od​by​wa​ło się to w spo​sób
cią​gły i w tym sa​mym ryt​mie, bo nie​któ​rzy kró​lo​wie, jak
Da​go​bert I (wstą​pił na tron w 623), cza​so​wo po​wra​ca​li
do wyż​szych stan​dar​dów[13]. Są tak​że moż​li​we roz​bież​ne
in​ter​pre​ta​cje wy​ni​ków ana​li​zy me​ta​lu i nie oby​ło się bez
za​strze​żeń do kon​sta​ta​cji dok​to​ra Ken​ta, we​dług któ​re​go
naj​póź​niej​szą mo​ne​tę z po​chów​ku w Sut​ton Hoo wy​bi​to w
la​tach ok. 620–625, a więk​szość mo​net jest o kil​ka lat
wcze​śniej​sza. Wy​da​je się jed​nak, że pa​nu​je ogól​na zgo​da
co do tego, iż zbiór mo​net zo​stał utwo​rzo​ny w la​tach dwu​-
dzie​stych VII w.[14]
Ulu​bio​nym „kan​dy​da​tem” do po​chów​ku w Sut​ton Hoo
jest król Rædwald, o któ​rym wia​do​mo, że był wład​cą
zwierzch​nim po​łu​dnio​wej An​glii i któ​re​go de​cy​zja o po​-
zo​sta​niu przy po​gań​stwie po ze​tknię​ciu się z chrze​ści​jań​-
stwem zo​sta​ła, we​dług nie​któ​rych, od​zwier​cie​dlo​na w
wy​bo​rze da​rów gro​bo​wych[15]. Tym, cze​go czę​sto się nie
do​strze​ga, jest jed​nak fakt, że data śmier​ci Rædwal​da jest
rów​nie trud​na do usta​le​nia jak data naj​póź​niej​szej mo​ne​ty
w jego sa​kwie (zob. il. 3).
XIII-wiecz​ni kro​ni​ka​rze, Ro​ger z Wen​do​ver i Ma​te​usz Pa​-
ris, po​da​ją rok 624, ale nie zna​my źró​deł, z któ​rych za​-
czerp​nę​li tę in​for​ma​cję. Pe​wien ar​gu​ment na po​par​cie tej
daty wy​wie​dzio​no z in​for​ma​cji Bedy, że Pau​li​nus zo​stał
bi​sku​pem Nor​thum​brii w 625 r., przed przej​ściem Edwi​na
na chrze​ści​jań​stwo w 627 r.; su​ge​ru​je się, że żad​ne z tych
wy​da​rzeń nie mo​gło na​stą​pić przed śmier​cią Rædwal​da,
gdyż Edwin był zo​bo​wią​za​ny do lo​jal​no​ści wo​bec nie​-
go[16]. Ostat​nia wzmian​ka Bedy o Rædwal​dzie to bi​twa
nad rze​ką Idle w 616 r., dzię​ki któ​rej Edwin mógł ob​jąć
tron Nor​thum​brii[17]. Rædwald mu​siał już nie żyć w 627
r., gdy wy​da​je się, że jego syn Eor​pwald rzą​dził już
wschod​nią An​glią[18]. Naj​bar​dziej praw​do​po​dob​ne jest,
że zgon Rædwal​da mu​siał na​stą​pić pod ko​niec okre​su
616–627, gdyż nie mógł on uzy​skać god​no​ści bre​twal​da
przed śmier​cią Æthel​ber​ta z Ken​tu (praw​do​po​dob​nie w
616) i naj​pew​niej dzier​żył ją przez wie​le lat, dzię​ki cze​mu
zna​lazł się na li​ście z Hi​sto​rii ko​ściel​nej.
Iden​ty​fi​ka​cji zmar​łe​go jako Rædwal​da nie moż​na uwa​-
żać za de​fi​ni​tyw​ną. Choć po​chó​wek z Kop​ca I w Sut​ton
Hoo jest naj​bo​gat​szym zna​nym po​chów​kiem an​glo​sa​skim,
jest to tyl​ko je​den z kil​ku kop​ców na cmen​ta​rzy​sku Sut​ton
Hoo i być może nie​któ​re z nich mo​gły rów​nać się z nim w
bo​gac​twie. Ko​piec II zo​stał ob​ra​bo​wa​ny, choć za​cho​wa​ło
się na tyle jego ory​gi​nal​nych śla​dów gro​bo​wych, aby było
ja​sne, że rów​nież mie​ścił on wy​jąt​ko​wy po​chó​wek obej​-
mu​ją​cy łódź po​grze​bo​wą[19]. Moż​na przy​jąć, że Sut​ton
Hoo było cmen​ta​rzy​skiem elit wy​wo​dzą​cych się z rodu
kró​lew​skie​go Wschod​nich An​glów oraz że in​for​ma​cje
otrzy​ma​ne ze zna​le​zisk z Kop​ca I mogą być wy​ko​rzy​sta​ne
do po​więk​sze​nia na​szej wie​dzy o tej dy​na​stii, lecz na​le​ży
być ostroż​niej​szym, po​słu​gu​jąc się nimi jako do​wo​dem na
pia​sto​wa​nie god​no​ści bre​twal​dy.

PO​CZĄT​KI KRÓ​LE​STWA WSCHOD​NICH


AN​GLÓW

Rædwald jest pierw​szym kró​lem Wschod​nich An​glów,


o któ​rym na pew​no wia​do​mo, że pa​no​wał, choć po​cząt​ki
dy​na​stii moż​na da​to​wać na cza​sy wcze​śniej​sze. Beda po​-
da​je, że oj​ciec Rædwal​da na​zy​wał się Ty​til, a jego dzia​-
dek Wuf​fa, „od któ​re​go kró​lo​wie Wschod​nich An​glów są
zwa​ni Wuf​fin​gas”[20]. Wy​da​wa​ło​by się, że po​zy​cja Wuf​-
fy była ana​lo​gicz​na do po​sia​da​ne​go przez Oisca w ge​ne​-
alo​gii Ken​tu sta​tu​su przod​ka, od któ​re​go wy​wo​dzo​no pra​-
wo do spra​wo​wa​nia wła​dzy, choć wzmian​ka z Hi​sto​rii
Brit​to​num gło​si, że pierw​szym wład​cą był Weh​ha, oj​ciec
Wuf​fy[21]. Tra​dy​cje te su​ge​ru​ją da​ta​cję po​cząt​ków rodu
kró​lew​skie​go na dru​gą lub trze​cią ćwierć VI w. Ro​ger z
Wen​do​ver po​da​je daty 571 i 578 r. dla wstą​pie​nia na tron,
od​po​wied​nio, Wuf​fy i Ty​ti​la.
Jak w przy​pad​ku więk​szo​ści kró​lestw, wy​stę​pu​je
znacz​na luka mię​dzy pierw​szy​mi wzmian​ka​mi o ro​dzie
kró​lew​skim a naj​wcze​śniej​szym osad​nic​twem an​glo​sa​-
skim w pro​win​cji. Pod​no​szo​no, że wschod​nia An​glia była
pierw​szym re​gio​nem, do któ​re​go w V w. przy​by​li nie​za​-
leż​ni od Rzy​mian osad​ni​cy an​glo​sa​scy[22]. Dla VI w. po​-
sia​da​my pew​ne do​wo​dy na do​dat​ko​we osad​nic​two skan​-
dy​naw​skie, głów​nie w po​sta​ci uży​wa​nia agraf do spi​na​nia
ko​szul i spodni[23]. Wpły​wy skan​dy​naw​skie są do​strze​-
gal​ne w ło​dzi po​grze​bo​wej Kop​ca I z Sut​ton Hoo. Po​-
chów​ki w ło​dzi po​grze​bo​wej nie tyl​ko wy​stę​pu​ją w tym
cza​sie je​dy​nie w Skan​dy​na​wii i wschod​niej An​glii, ale
tak​że za​cho​dzą ude​rza​ją​ce po​do​bień​stwa iko​no​gra​ficz​ne
mię​dzy przed​mio​ta​mi z Sut​ton Hoo i po​chów​ków z okre​su
wan​dal​skie​go ze Szwe​cji; jak uj​mu​je to Bru​ce-Mit​ford,
po​chó​wek z Sut​ton Hoo jest prze​siąk​nię​ty wpły​wa​mi
szwedz​ki​mi[24]. Po​do​bień​stwa te są tak sil​ne, że su​ge​ro​-
wa​no na​wet, że Wuf​fin​gas byli po​tom​ka​mi dy​na​stii
wschod​niosz​wedz​kiej[25]. Al​ter​na​tyw​na teo​ria po​strze​ga
ich jako człon​ków kró​lew​skie​go rodu Ge​atów, któ​rzy wy​-
stę​pu​ją w Be​owul​fie, i któ​rzy mie​li uciec do An​glii wraz
ze swym skar​bem po pod​bo​ju ich kra​ju przez Szwe​dów
(Sve​ar) w VI w.[26] Te​raz, gdy uwa​ża się, iż część przed​-
mio​tów, o któ​rych wcze​śniej są​dzo​no, że po​cho​dzą ze
Szwe​cji, wy​ko​na​no w An​glii, ta​kie ar​gu​men​ty stra​ci​ły nie​-
co ze swej siły[27]. Ra​czej na pew​no ist​nia​ły kon​tak​ty
mię​dzy dwo​rem wschod​nio​an​glij​skim a dwo​ra​mi skan​dy​-
naw​ski​mi, a rze​mieśl​ni​cy mo​gli po​dró​żo​wać mię​dzy
nimi[28], choć część ana​lo​gii iko​no​gra​ficz​nych mię​dzy
dzie​ła​mi an​glo​sa​ski​mi i szwedz​ki​mi, jak na przy​kład pta​ki
dra​pież​ne (zob. il. 3), może od​zwier​cie​dlać mo​ty​wy
wspól​ne dla krę​gów ary​sto​kra​tycz​nych i kró​lew​skich wie​-
lu lu​dów ger​mań​skich, a wie​le z owych mo​ty​wów może
mieć ko​rze​nie jesz​cze w cza​sach póź​no​rzym​skich[29].
Jed​ną z cech cha​rak​te​ry​stycz​nych wie​lu przed​mio​tów z
Sut​ton Hoo jest jed​nak to, że nie da się nig​dzie in​dziej
zna​leźć dla nich do​kład​nych od​po​wied​ni​ków.
Pier​wot​ny​mi te​ry​to​ria​mi ludu Ice​ni były praw​do​po​-
dob​nie Nor​folk i Suf​folk, jed​nak cała ta pro​win​cja nie​ko​-
niecz​nie mia​ła wspól​ną hi​sto​rię w okre​sie po​rzym​skim.
Osob​ny ryt po​chów​ku w ło​dzi po​grze​bo​wej, łą​czo​ny z dy​-
na​stią Wuf​fin​gas, kon​cen​tru​je się, jak się wy​da​je, w po​łu​-
dnio​wo-wschod​nim Suf​folk, któ​re by​ło​by pier​wot​nym
ośrod​kiem tego rodu, za​nim zdo​mi​no​wał on całą wschod​-
nią An​glię[30]. Ele​men​ty ozna​cza​ją​ce Pół​noc​ny Lud
(North Folk) i Po​łu​dnio​wy Lud (So​uth Folk) w dzi​siej​-
szych na​zwach Nor​folk i Suf​folk mogą od​zwier​cie​dlać
pod​sta​wo​wy po​dział w kró​le​stwie, bio​rą​cym po​czą​tek w
nie​zna​nych dziś wy​da​rze​niach okre​su po​rzym​skie​go[31].

DZIE​JE KRÓ​LE​STWA WSCHOD​NICH AN​-


GLÓW

Wschod​nia An​glia po raz pierw​szy po​ja​wia się w Hi​-


sto​rii ko​ściel​nej jako wscho​dzą​ca po​tę​ga pod rzą​da​mi
kró​la Rædwal​da. Było to jed​no z kró​lestw, w któ​rych
pew​ny​mi wpły​wa​mi cie​szył się Æthel​bert i któ​re pró​bo​-
wał on na​wró​cić, lecz choć Rædwald wzniósł oł​tarz ku
czci chrze​ści​jań​skie​go Boga, nadal czcił bó​stwa po​gań​-
skie[32]. Świa​dec​two nie​za​leż​no​ści Rædwal​da od Æthel​-
ber​ta zda​je się za​wie​rać tak​że frag​ment, któ​ry na​strę​cza
pro​ble​mów in​ter​pre​ta​cyj​nych, lecz z któ​re​go zda​je się wy​-
ni​kać, że gdy Æthel​bert był wład​cą zwierzch​nim,
Rædwald za​cho​wał du​ca​tus swe​go ludu, czy​li do​wódz​-
two nad jego si​ła​mi zbroj​ny​mi[33]. Gdy Æthel​bert zmarł
w 616 r., Rædwald zo​stał ko​lej​nym kró​lem zwierzch​nim
po​łu​dnio​wej An​glii i tak jak Æthel​bert pró​bo​wał osła​biać
jego po​zy​cję w nie​któ​rych pro​win​cjach przez kon​wer​sję
kró​lów za​leż​nych, tak i Rædwald mógł być od​po​wie​dzial​-
ny za po​wrót Wschod​nich Sa​sów i Ken​tu (cza​so​wo) do
po​gań​stwa. Rædwald udzie​lił schro​nie​nia na swym dwo​-
rze Edwi​no​wi z De​iry, ści​ga​ne​mu przez kró​la Æthel​fri​tha
z Nor​thum​brii i mimo że po​cząt​ko​wo nę​ci​ły go skła​da​ne
przez Æthel​fri​tha ofer​ty za​pła​ty za zgła​dze​nie Edwi​na,
Rædwald użył swej siły mi​li​tar​nej do po​ko​na​nia Æthel​fri​-
tha w 616 r. nad rze​ką Idle na po​gra​ni​czu De​iry i Mer​cji,
po​ma​ga​jąc tym sa​mym Edwi​no​wi w uzy​ska​niu tro​nu Nor​-
thum​brii[34]. Nie ule​ga wąt​pli​wo​ści, że Edwin wy​ra​ził
wdzięcz​ność od​po​wied​ni​mi da​ni​na​mi.
Edwin zo​stał na​stęp​cą Rædwal​da jako wład​ca
zwierzch​ni po​łu​dnio​wej An​glii i bez wąt​pie​nia w celu
wzmoc​nie​nia zmie​nio​nej po​zy​cji obu kró​lestw prze​ko​nał
on syna i na​stęp​cę Rædwal​da do przy​ję​cia chrze​ści​jań​-
stwa praw​do​po​dob​nie w 627 r.[35] Na​stą​pi​ła re​ak​cja po​-
gań​ska i Eor​pwald zo​stał w 627 lub 628 r. za​bi​ty przez
nie​ja​kie​go Ric​ber​ta, któ​ry na​stęp​nie mógł wła​dać kra​jem
przez trzy lata, choć prze​kaz Bedy nie jest w tej spra​wie
ja​sny. W 630 lub 631 r. tron ob​jął Si​ge​bert, brat Eor​pwal​-
da (we​dług tzw. Flo​ren​cju​sza z Wor​ce​ster i Wil​hel​ma z
Mal​mes​bu​ry brat przy​rod​ni), któ​ry prze​by​wał na wy​gna​niu
w Kra​ju Fran​ków oraz był chrze​ści​ja​ni​nem.
Wstą​pie​nie na tron Si​ge​ber​ta roz​po​czy​na okres, gdy
kró​lo​wie Wschod​nich An​glów po​ja​wia​ją się w za​cho​wa​-
nych źró​dłach w dwóch ro​lach: jako do​bro​czyń​cy Ko​ścio​-
ła oraz ofia​ry mer​cyj​skiej agre​sji. Beda ma wie​le uzna​nia
dla po​boż​no​ści Si​ge​ber​ta i jego na​stęp​cy, Anny. Si​ge​bert
w koń​cu wy​co​fał się do ufun​do​wa​ne​go klasz​to​ru, gdzie
zo​stał mni​chem i po​wie​rzył wła​dzę swe​mu krew​nia​ko​wi
Ec​gri​co​wi, któ​ry wcze​śniej wła​dał czę​ścią kró​le​stwa[36].
Gdy jed​nak zo​sta​ło ono za​ata​ko​wa​ne przez Mer​cyj​czy​ków
rzą​dzo​nych przez Pen​dę, Si​ge​bert zo​stał spro​wa​dzo​ny z
klasz​to​ru, aby do​łą​czyć do ar​mii „w na​dziei, aby wo​jow​-
ni​cy mniej się lę​ka​li i mniej byli skłon​ni do uciecz​ki, ma​-
jąc przy so​bie tego, któ​ry kie​dyś był ich naj​po​tęż​niej​szym
i naj​zna​mie​nit​szym wo​dzem”. Data bi​twy, w któ​rej zgi​nę​li
za​rów​no Si​ge​bert, jak i Ec​gric, nie jest zna​na, ale mo​gła
się ona od​być na po​cząt​ku lat czter​dzie​stych, jako że Anna
pa​no​wał w 645 r., gdy do kró​le​stwa przy​był na wy​gna​nie
Cen​walh z We​sse​xu[37].
Źró​dłem kon​flik​tu mię​dzy Mer​cją a wschod​nią An​glią
była przy​pusz​czal​nie ry​wa​li​za​cja o wła​dzę nad amor​ficz​-
ny​mi lu​da​mi z East Mi​dland, zna​ny​mi zbior​czo jako Środ​-
ko​wi An​glo​wie, któ​rych po​łu​dnio​wo-wschod​nie te​ry​to​ria
le​ża​ły mię​dzy tymi dwo​ma kró​le​stwa​mi. Jak się zda​je,
Anna sta​no​wił po​waż​ne wy​zwa​nie dla wscho​dzą​cej po​tę​-
gi Pen​dy z Mer​cji. Ży​wot świę​te​go Fo​ila​na wspo​mi​na o
sil​nym ata​ku na wschod​nią An​glię ok. 650 r., któ​ry do​pro​-
wa​dził do znisz​cze​nia klasz​to​ru Cno​bhe​res​burg (moż​li​-
we, że cho​dzi o Burgh Ca​stle, Nor​folk) i cza​so​we​go wy​-
gna​nia kró​la Anny, być może na te​ry​to​ria Ma​gon​sæte, któ​-
rzy w tym okre​sie utrzy​my​wa​li za​pew​ne ści​słe związ​ki ze
Wschod​ni​mi An​gla​mi[38]. Dru​gi atak ze stro​ny Mer​cji
przy​niósł śmierć Anny i był punk​tem zwrot​nym w ka​rie​rze
Pen​dy[39]. Jest to jed​no z nie​wie​lu wy​da​rzeń wschod​nio​-
an​glij​skich, któ​re zna​la​zło się w Kro​ni​ce an​glo​sa​skiej,
gdzie jest da​to​wa​ne na rok 653 lub 654. Beda nie po​da​je
daty śmier​ci Anny, lecz wska​zu​je, że w zbli​żo​nym cza​sie
Pen​da uczy​nił swe​go syna Pe​adę kró​lem Środ​ko​wych An​-
glów i da​tu​je to wy​da​rze​nie na rok 653[40]. Choć Mer​cyj​-
czy​cy wciąż byli po​ga​na​mi, Środ​ko​wi An​glo​wie otrzy​ma​li
bi​sku​pa, co su​ge​ro​wa​ło​by moż​li​wość ich wcze​śniej​sze​go
na​wró​ce​nia pod wpły​wem Wschod​nich An​glów. Pen​da
od​po​wia​da tak​że za śmierć czwar​te​go kró​la Wschod​nich
An​glów, gdyż brat i na​stęp​ca Anny, Æthel​he​re, zgi​nął w
655 r. w bi​twie pod Win​wæd, gdzie stał na cze​le kon​tyn​-
gen​tu wschod​nio​an​glij​skie​go w ar​mii Pen​dy[41].
Pa​no​wa​nie trzech na​stęp​nych kró​lów – Æthel​wal​da
(655–663), Al​dwul​fa (663–713) i Æl​fwal​da (713–749) –
jest znacz​nie ła​twiej da​to​wać niż pa​no​wa​nie ich po​przed​-
ni​ków, ale pod wie​lo​ma wzglę​da​mi jest go​rzej opi​sa​ne w
kro​ni​ce. Al​dwulf był ostat​nim kró​lem Wschod​nich An​-
glów, któ​re​go znał Beda[42]. Jego oko​ło pięć​dzie​się​cio​-
let​nie pa​no​wa​nie wy​da​je się po​dej​rza​nie dłu​gie, lecz datę
jego wstą​pie​nia na tron po​świad​cza sy​nod w Hat​field z
679 r., da​to​wa​ny na sie​dem​na​sty rok jego pa​no​wa​nia, a
data śmier​ci wład​cy wy​stę​pu​je w rocz​ni​kach fran​kij​-
skich[43]. Je​dy​ni inni mo​nar​cho​wie, któ​rych daty pa​no​wa​-
nia są wy​mie​nio​ne w ak​tach sy​no​du w Hat​field, to kró​lo​-
wie Nor​thum​brii, Mer​cji i Ken​tu, a uwzględ​nie​nie w tym
gro​nie kró​la Wschod​nich An​glów daje pew​ne wy​obra​że​-
nie o waż​no​ści tego pań​stwa w tam​tym okre​sie. Swi​th​hel​-
ma ze Wschod​nich Sa​sów ochrzczo​no we wschod​niej An​-
glii za pa​no​wa​nia kró​la Æthel​wal​da, któ​ry zo​stał jego oj​-
cem chrzest​nym, co, jak moż​na wno​sić z oko​licz​no​ści in​-
nych po​dob​nych kon​wer​sji, mo​gło ozna​czać, że Wschod​ni
An​glo​wie spra​wo​wa​li w tym okre​sie ja​kiś ro​dzaj wła​dzy
zwierzch​niej nad Wschod​ni​mi Sa​sa​mi[44]. Wi​docz​ne jest
cią​głe za​in​te​re​so​wa​nie Środ​ko​wy​mi An​gla​mi. Praw​do​po​-
dob​nie za pa​no​wa​nia Æthel​wal​da lub Al​dwul​fa wschod​-
nio​an​glij​ska księż​nicz​ka Æthel​th​ryth po​ślu​bi​ła Tond​ber​ta,
prin​cep​sa Po​łu​dnio​wych Gyr​we, choć wy​da​rze​nia z jej
ży​cia bar​dzo trud​no jest pre​cy​zyj​nie da​to​wać[45]. Jak się
wy​da​je, dzię​ki temu mał​żeń​stwu Wschod​ni An​glo​wie zdo​-
by​li kon​tro​lę nad ob​sza​rem z ośrod​kiem w Ely, gdzie
Æthel​th​ryth ufun​do​wa​ła klasz​tor w 673 r.[46] O dal​szym
za​in​te​re​so​wa​niu Wschod​nich An​glów te​re​na​mi Środ​ko​-
wych An​glów może świad​czyć to, że wy​gna​niec z Mer​cji,
jak przy​szły król Æthel​bald, mógł bez​piecz​nie wy​co​fać
się na tor​fo​wi​ska Crow​land za pa​no​wa​nia Ce​ol​re​da
z Mer​cji (709–716)[47], jak rów​nież za​in​te​re​so​wa​nie
kró​la Æl​fwal​da ży​ciem środ​ko​wo​an​glij​skie​go świę​te​go,
Gu​th​la​ca, mimo że był to czło​nek rodu kró​lew​skie​go Mer​-
cji[48].
We​dług pół​noc​nych rocz​ni​ków Hi​sto​rii Re​gum w 749
r. Æl​fwald umarł i kró​le​stwo zo​sta​ło po​dzie​lo​ne mię​dzy
Huna, Be​on​nę i Al​berh​ta[49]. Nic wię​cej nie wia​do​mo o
wy​da​rze​niach 749 r., ale wy​da​je się, że Be​on​na zo​stał
kró​lem do​mi​nu​ją​cym, po​nie​waż jako je​dy​ny wy​bi​jał mo​-
ne​ty w swo​im wła​snym imie​niu. Mo​ne​ty Be​on​ny są ro​bo​-
czo da​to​wa​ne na ko​niec lat pięć​dzie​sią​tych VIII w., ale
jako że nie​daw​no od​na​le​zio​no ich znacz​ne ilo​ści, da​ta​cja
ta może ulec zmia​nie[50]. Na ra​zie nie ma pew​no​ści co do
tego, kie​dy za​koń​czy​ło się pa​no​wa​nie Be​on​ny. Jego na​-
stęp​cą mógł być Æthel​red, oj​ciec św. Æthel​ber​ta, jak po​-
da​ją ży​wo​ty tego ostat​nie​go, choć nie są zna​ne żad​ne mo​-
ne​ty z imie​niem Æthel​re​da[51]. We​dług ży​wo​tów Æthel​-
bert zo​stał po ojcu kró​lem Wschod​nich An​glów w 779 r.
Nie jest ja​sne, czy Offa z Mer​cji prze​jął kon​tro​lę nad tą
pro​win​cją, ale na po​cząt​ku lat dzie​więć​dzie​sią​tych VIII w.
bił tam mo​ne​ty gro​szo​we[52]. Æthel​bert tak​że wy​bi​jał
wła​sne gro​sze i fakt ten zwy​kle in​ter​pre​tu​je się jako do​-
wód re​be​lii Æthel​ber​ta prze​ciw​ko Of​fie, w re​zul​ta​cie któ​-
rej po​niósł on śmierć z ręki kró​la Mer​cji w 794 r.[53]
Moż​li​we, że Offa kon​tro​lo​wał wschod​nią An​glię tyl​ko
przez krót​ki okres w la​tach dzie​więć​dzie​sią​tych VIII w.
Źró​dła nu​mi​zma​tycz​ne su​ge​ru​ją, że po śmier​ci Offy wła​-
dzę w kró​le​stwie prze​jął ro​dzi​my król Eadwald, któ​ry na​-
stęp​nie zo​stał usu​nię​ty przez Cen​wul​fa[54]. Au​to​no​mia
Wschod​nich An​glów zo​sta​ła, jak się wy​da​je, przy​wró​co​na
za pa​no​wa​nia Athel​sta​na, któ​ry wy​bi​jał naj​wię​cej mo​net
spo​śród wszyst​kich owych póź​nych kró​lów wschod​nio​an​-
glij​skich. Na pod​sta​wie do​wo​dów nu​mi​zma​tycz​nych za​su​-
ge​ro​wa​no, że Athel​stan po raz pierw​szy zgło​sił ak​ces do
tro​nu po śmier​ci Cen​wul​fa, zo​stał od​su​nię​ty przez Ce​ol​-
wul​fa i po​now​nie wy​stą​pił po śmier​ci tego ostat​nie​go[55].
Athel​stan praw​do​po​dob​nie jest nie​wy​mie​nio​nym z imie​nia
kró​lem Wschod​nich An​glów, któ​ry wy​stę​pu​je w Kro​ni​ce
jako za​bój​ca dwóch kró​lów Mer​cji – Be​orn​wul​fa (zm.
826) i Lu​de​ki (zm. 827, był to ostat​ni król Mer​cji ko​rzy​-
sta​ją​cy z men​nic we wschod​niej An​glii)[56]. Je​śli wie​-
rzyć wschod​nio​an​glij​skim mo​ne​tom, na​stęp​ca​mi Athel​sta​-
na byli Æthel​we​ard i Ed​mund. We​dług póź​niej​szych prze​-
ka​zów an​glo​sa​skich, Ed​mund wstą​pił na tron w 855 r.;
jego śmierć w wal​ce z Wiel​ką Ar​mią Po​gań​ską w 869 r.
jest od​no​to​wa​na w Kro​ni​ce, któ​rej prze​kaz zo​stał znacz​nie
po​sze​rzo​ny w póź​niej​szych źró​dłach[57]. Wschod​nia An​-
glia prze​szła na​stęp​nie pod kon​tro​lę kró​lów Da​nii aż do
pod​bo​ju przez Edwar​da Star​sze​go, choć mo​ne​ty z imio​na​-
mi Æthel​re​da i Oswal​da, wy​ka​zu​ją​ce pew​ne po​do​bień​-
stwa do zna​nych emi​sji wschod​nio​an​glij​skich, mogą
świad​czyć o tym, że Duń​czy​cy i tu hoł​do​wa​li swej prak​ty​-
ce zna​nej z in​nych czę​ści An​glii, po​le​ga​ją​cej na zo​sta​wia​-
niu czę​ści kró​le​stwa pod ro​dzi​mą kon​tro​lą[58].
ŹRÓ​DŁA WŁA​DZY KRÓ​LEW​SKIEJ

Kró​lo​wie Wschod​nich An​glów ja​wią się w źró​dłach


jako za​pra​wie​ni w bo​jach wo​jow​ni​cy, któ​rzy po​tra​fi​li
czyn​nie prze​ciw​sta​wić się mer​cyj​skim pla​nom eks​pan​sji
na wschód, a w koń​cu ode​gra​li klu​czo​wą rolę w za​koń​-
cze​niu do​mi​na​cji Mer​cji w po​łu​dnio​wej An​glii. Kon​tro​la
nad ży​ją​cy​mi na tor​fo​wi​skach Środ​ko​wy​mi An​gla​mi była
istot​nym źró​dłem kon​flik​tu z Mer​cją i wpły​wy obu kró​-
lestw w tym okre​sie fluk​tu​owa​ły. Choć Pen​da usi​ło​wał
zjed​no​czyć Środ​ko​wych An​glów w jed​no kró​le​stwo
z wła​snym kró​lem za​leż​nym i bi​sku​pem, nie wy​da​je się,
aby byli oni tak zjed​no​cze​ni jak nie​któ​re inne kró​le​stwa i,
jak wska​zu​je Tri​bal Hi​da​ge, skła​da​li się z pew​nej licz​by
ma​łych lu​dów, z któ​rych część po​sia​da​ła we​dług in​nych
źró​deł wła​snych wład​ców[59]. Nie moż​na spo​dzie​wać
się, aby ludy te mia​ły iden​tycz​ne dzie​je, a kró​lo​wie
Wschod​nich An​glów spra​wo​wa​li nad jed​ny​mi ści​ślej​szą
kon​tro​lę niż nad in​ny​mi; na przy​kład Po​łu​dnio​wi Gyr​we
zo​sta​li, jak się wy​da​je, wchło​nię​ci przez kró​le​stwo
Wschod​nich An​glów pod ko​niec VII w., pod​czas gdy re​-
jon Crow​land, gdzie znaj​do​wa​ła się pu​stel​nia Gu​th​la​ca i
któ​ry przy​pusz​czal​nie na​le​żał do Pół​noc​nych Gyr​we, po​-
zo​stał spor​nym te​ry​to​rium mię​dzy kró​le​stwa​mi Mer​cji i
Wschod​nich An​glów[60]. Tor​fo​wi​ska mo​gły ogra​ni​czać
eks​pan​sję Wschod​nich An​glów, ale utrud​ni​ły one tak​że
Mer​cji prze​ję​cie kon​tro​li nad ich kró​le​stwem i mimo usil​-
nych sta​rań kró​lów Mer​cji na prze​ło​mie VIII i IX w., pod​-
bój Wschod​nich An​glów za​koń​czył się nie​po​wo​dze​-
niem[61]. Eks​pan​sja na po​łu​dnie zo​sta​ła za​blo​ko​wa​na
przez Wschod​nich Sa​sów, pod ko​niec okre​su sa​skie​go
gra​ni​cę sta​no​wi​ła rze​ka Sto​ur i mo​gło tak być już wcze​-
śniej. Æthel​wald miał być może ja​kąś wła​dzę nad
Wschod​ni​mi Sa​sa​mi, jed​nak poza tym nic nie wia​do​mo o
żad​nym więk​szym kon​tak​cie mię​dzy tymi dwo​ma lu​da​mi.
Efek​tyw​ność mi​li​tar​na była jed​nym aspek​tem wła​dzy
kró​lów Wschod​nich An​glów, ale mu​sia​ły ist​nieć tak​że
inne. Wy​stę​pu​ją tu in​te​re​su​ją​ce po​do​bień​stwa z Ken​tem.
W oby​dwu kró​le​stwach po okre​sie do​nio​sło​ści kon​tak​tów
skan​dy​naw​skich przy​cho​dzi okres wpły​wów fran​kij​skich,
choć zmia​na taka za​szła w Ken​cie o wie​le wcze​śniej.
Dary gro​bo​we z Kop​ca I w Sut​ton Hoo mogą być po​strze​-
ga​ne jako po​cho​dzą​ce z okre​su przej​ścio​we​go mię​dzy
tymi eta​pa​mi. Pa​ra​le​le dla ry​tu​ału po​chów​ku w ło​dzi moż​-
na zna​leźć wy​łącz​nie w Skan​dy​na​wii, choć wy​stę​pu​ją za​-
rów​no ude​rza​ją​ce róż​ni​ce, jak i po​do​bień​stwa z po​chów​-
ka​mi z okre​su wan​dal​skie​go ze Szwe​cji[62]. Wie​le z mo​-
ty​wów w bi​żu​te​rii i uzbro​je​niu ma swe naj​bliż​sze od​po​-
wied​ni​ki w Skan​dy​na​wii, ale same tech​ni​ki wy​twa​rza​nia
mają ra​czej fran​kij​ski ro​do​wód, a wie​le z su​row​ców,
miecz oraz bi​zan​tyń​ska bi​żu​te​ria srebr​na do​tar​ły do
wschod​niej An​glii praw​do​po​dob​nie przez Kraj Fran​-
ków[63]. Sa​kwa za​wie​ra​ła 37 mo​net me​ro​wiń​skich, któ​re
we​dług jed​nej z in​ter​pre​ta​cji sta​no​wią dy​plo​ma​tycz​ny dar
z dwo​ru Neu​strii[64]. Syn (lub pa​sierb) Rædwal​da, Si​ge​-
bert, no​sił fran​kij​skie imię.
Wraz ze wstą​pie​niem na tron Si​ge​ber​ta związ​ki z Fran​-
cją sta​ły się wy​raź​niej​sze. Si​ge​bert prze​by​wał na wy​gna​-
niu w Kra​ju Fran​ków i zo​stał tam chrze​ści​ja​ni​nem; Beda
mówi wprost, że Ko​ściół w Ga​lii (Kra​ju Fran​ków) stał
się in​spi​ra​cją dla Si​ge​ber​ta i za​kła​da​nych przez nie​go w
jego kró​le​stwie in​sty​tu​cji[65]. Jego bi​skup, Fe​liks, po​cho​-
dził z Bur​gun​dii, ale praw​do​po​dob​nie był mni​chem w któ​-
rejś z fun​da​cji św. Ko​lum​ba​na w Kra​ju Fran​ków[66].
Iryj​ski mnich Fur​se​usz, któ​ry za​ło​żył klasz​tor w Cno​bhe​-
res​burg we wschod​niej An​glii, za​ło​żył tak​że inny w Neu​-
strii i gdy wraz z bra​tem mu​sie​li ucie​kać do Kra​ju Fran​-
ków z po​wo​du mer​cyj​skich ata​ków, zo​sta​li przy​ję​ci przez
Er​chi​no​al​da, ma​jor​do​ma Neu​strii, któ​re​go za​in​te​re​so​wa​-
nie spra​wa​mi an​giel​ski​mi jest do​brze po​świad​czo​ne i któ​-
re​go cór​ka po​ślu​bi​ła przy​pusz​czal​nie Ead​bal​da z Ken​-
tu[67]. Po​dob​nie jak ken​tyj​ska księż​nicz​ka Eor​cen​go​ta,
księż​nicz​ki wschod​nio​an​glij​skie wstę​po​wa​ły do po​dwój​-
nych klasz​to​rów w Neu​strii, pa​sier​bi​ca Anny zaś, Sæth​-
ryth, oraz jego cór​ka Æthel​burh zo​sta​ły opat​ka​mi w Fa​re​-
mo​ûtie​ren-Brie, a He​re​swith, wdo​wa po bra​cie Anny,
Æthel​ri​cu, wstą​pi​ła do klasz​to​ru w Chel​les[68].
Źró​dła pi​sa​ne nie po​zwa​la​ją po​wią​zać kró​lów z han​-
dlem w po​dob​ny spo​sób, w jaki moż​na to uczy​nić w Ken​-
cie, choć wy​ko​pa​li​ska w Ip​swich wy​ka​za​ły, że było to
zna​czą​ce em​po​rium han​dlo​we na po​cząt​ku VII w.[69] Ip​-
swich znaj​du​je się tyl​ko 12 mil od Sut​ton Hoo i po​bli​skiej
kró​lew​skiej vil​li w Ren​dle​sham i na ogół uwa​ża się, że
po​zo​sta​wa​ło pod bez​po​śred​nią kon​tro​lą kró​lew​ską. Był to
zna​czą​cy ośro​dek garn​car​stwa z uży​ciem koła, je​dy​ny ta​-
kiej wiel​ko​ści zna​ny w po​łu​dnio​wej An​glii w okre​sie
środ​ko​wo​sa​skim. To​wa​ry z Ip​swich znaj​do​wa​no w ca​łej
wschod​niej An​glii i na pew​nych ob​sza​rach An​glii Środ​ko​-
wej[70]. Zna​le​zi​ska po​cho​dze​nia za​gra​nicz​ne​go po​ka​zu​ją,
że ist​niał han​del z Neu​strią, lecz bar​dziej zna​czą​ca była
wy​mia​na z Nad​re​nią, do​ko​ny​wa​na przy po​mo​cy fry​zyj​-
skich po​śred​ni​ków[71]. Róż​ni​ca we wzor​cach wy​mia​ny
han​dlo​wej może po​móc wy​ja​śnić kwe​stię nie​wy​bi​ja​nia
we wschod​niej An​glii mo​ne​ty tak wcze​śnie, jak w Ken​cie.
Naj​wcze​śniej​sze mo​ne​ty wschod​nio​an​glij​skie to dru​go​-
rzęd​ne sce​at​tas, wy​bi​te za pa​no​wa​nia Al​dwul​fa i Æl​-
fwal​da[72]. W poł. VIII w. pro​duk​cja mo​net osią​gnę​ła we
wschod​niej An​glii znacz​ne roz​mia​ry, a Be​on​na pod​jął
pierw​szą pró​bę przy​wró​ce​nia za​war​to​ści sre​bra w mo​ne​-
tach po​łu​dnio​wych, przy​pusz​czal​nie imi​tu​jąc re​for​my Ead​-
ber​ta w Nor​thum​brii[73]. Mo​ne​ty Be​on​ny są pierw​szy​mi
w po​łu​dnio​wej An​glii re​gu​lar​nie no​szą​cy​mi imię kró​la.
Wpro​wa​dze​nie mo​net gro​szo​wych typu ka​ro​liń​skie​go jest
przy​pusz​czal​nie dzie​łem Offy z lat dzie​więć​dzie​sią​tych
VIII w., ale, jak wi​dzie​li​śmy, ro​dzi​mi kró​lo​wie wy​bi​ja​li
gro​sze, kie​dy tyl​ko byli w sta​nie to czy​nić.
Bio​rąc pod uwa​gę ich wspól​ne in​te​re​sy na Mo​rzu Pół​-
noc​nym, nie za​ska​ku​je, że mię​dzy Ken​tem a wschod​nią
An​glią ist​nia​ły ści​słe związ​ki, któ​re po raz pierw​szy są
wi​docz​ne przy oka​zji po​dej​mo​wa​nych przez Æthel​ber​ta
prób na​wró​ce​nia Rædwal​da na chrze​ści​jań​stwo. Gdy
wschod​nia An​glia wresz​cie je przy​ję​ła, re​la​cje jesz​cze się
za​cie​śni​ły. Pierw​szy bi​skup wschod​niej An​glii, Bur​gund
Fe​liks, zo​stał wy​sła​ny z Ken​tu i przez pe​wien czas
wschod​nia An​glia była je​dy​nym za​gra​nicz​nym kró​le​stwem
uzna​ją​cym zwierzch​ność du​cho​wą ar​cy​bi​sku​pa Can​ter​bu​-
ry[74]. Cór​ka Anny, Se​axburh, po​ślu​bi​ła Eor​cen​ber​ta z
Ken​tu, a ich cór​ka, Eor​cen​go​ta, wstą​pi​ła do klasz​to​ru w
Brie, po​dob​nie jak jej po​cho​dzą​ce ze wschod​niej An​glii
ciot​ki[75]. Imma, tan ar​mii Nor​thum​brii, poj​ma​ny w bi​-
twie nad rze​ką Trent w 679 r. i sprze​da​ny w nie​wo​lę w
Lon​dy​nie, zdo​łał uzy​skać pie​nią​dze na wy​kup od syna Se​-
axburh, Hlo​the​re’a, z tego po​wo​du, że kie​dyś był ta​nem*
sio​stry Se​axburh o imie​niu Æthel​th​ryth[76]. Ken​tyj​skie
ko​nek​sje przy​czy​ni​ły się też być może do na​wią​za​nia kon​-
tak​tów mię​dzy wschod​nią An​glią a Ma​gon​sæte na za​chod​-
nich ru​bie​żach Mer​cji[77].
Wschod​nio​an​glij​ski ród kró​lew​ski po​zo​sta​wał tak​że w
ści​słych związ​kach z dy​na​stią nor​thum​bryj​ską. Związ​ki te
pier​wot​nie zo​sta​ły za​dzierz​gnię​te z dy​na​stią z De​iry, któ​-
rej Rædwald wy​świad​czył wiel​ką przy​słu​gę, za​bi​ja​jąc
kró​la Ber​ni​cji, Æthel​fri​tha[78]. Æthel​ric ze wschod​niej
An​glii po​ślu​bił bra​ta​ni​cę Edwi​na He​re​swith, a jej sio​stra
Hild przy​by​ła do wschod​niej An​glii, za​nim Aidan nie
przy​czy​nił się do po​jed​na​nia mię​dzy dwie​ma dy​na​stia​mi
nor​thum​bryj​ski​mi[79]. Mnich z De​iry, Ce​ol​frith, przy​był
stu​dio​wać zwy​cza​je klasz​tor​ne Bo​tul​fa w Iken (Suf​folk),
za​nim zo​stał opa​tem We​ar​mo​uth[80]. Co za​ska​ku​je, Beda
nic nie wspo​mi​na o tych związ​kach, ale miał swe​go wła​-
sne​go in​for​ma​to​ra o spra​wach wschod​nio​an​glij​skich, opa​-
ta o imie​niu Esi, nie wia​do​mo jed​nak, na cze​le ja​kie​go
stał klasz​to​ru[81]. Wschod​ni An​glo​wie byli rów​nież po​-
wią​za​ni z dy​na​stią kró​lów Ber​ni​cji. Æthel​th​ryth, cór​ka
Anny, po​ślu​bi​ła Eg​fri​tha z Nor​thum​brii, choć ra​czej nie
moż​na po​wie​dzieć, że było to bar​dzo uda​ne mał​żeń​-
stwo[82]. Gdy do​cho​dzi​my do VIII w., wzmian​ki o
wschod​niej An​glii sta​ją się rzad​kie, ale od​nie​sie​nia do
spraw wschod​nio​an​glij​skich w pół​noc​nych rocz​ni​kach z
Hi​sto​rii Re​gum su​ge​ru​ją cią​gły kon​takt, któ​re​go naj​do​bit​-
niej​szym do​wo​dem są zmia​ny w nu​mi​zma​ty​ce wpro​wa​-
dzo​ne przez Be​on​nę, jak się wy​da​je, pod wpły​wem mo​net
nor​thum​bryj​skich. Nor​thum​bria i wschod​nia An​glia to na​-
tu​ral​ni so​jusz​ni​cy – oby​dwa kró​le​stwa pra​gnę​ły ogra​ni​-
czyć po​tę​gę Mer​cji i oby​dwa le​ża​ły na wy​brze​żu Mo​rza
Pół​noc​ne​go, ma​jąc po​dob​ne in​te​re​sy han​dlo​we.

KRÓ​LEW​SKI RÓD I AD​MI​NI​STRA​CJA

Zna​my po​cho​dze​nie i krew​nych więk​szo​ści kró​lów od


Rædwal​da do Æl​fwal​da, któ​rych ge​ne​alo​gia jest po​da​na
w zbio​rze an​glij​skim[83]. Suk​ce​sja naj​wy​raź​niej ogra​ni​-
cza​ła się w tym okre​sie do wą​skiej gru​py w ob​rę​bie rodu.
Na​stęp​cą Rædwal​da był jego syn Eor​pwald, ale nic nie
wia​do​mo o po​cho​dze​niu jego za​bój​cy i praw​do​po​dob​nie
na​stęp​cy, Ric​ber​ta. We​dług Bedy Si​ge​bert był bra​tem
Eor​pwal​da, choć Wil​helm z Mal​mes​bu​ry i tzw. Flo​ren​-
cjusz z Wor​ce​ster po​da​ją tra​dy​cję, we​dług któ​rej Si​ge​bert
i Eor​pwald byli spo​krew​nie​ni tyl​ko przez mat​kę, tzn.
Rædwald nie był oj​cem Si​ge​ber​ta[84].

Ta​bli​c a 6. Li​s ta pa​no​wań kró​lów Wschod​nich An​glów

Otwie​ra to moż​li​wość po​sta​wie​nia in​te​re​su​ją​cej hi​po​-


te​zy, we​dług któ​rej Si​ge​bert był​by je​dy​nie przed​sta​wi​cie​-
lem ry​wa​li​zu​ją​cej li​nii, co wy​ja​śnia​ło​by od​no​to​wa​ną w
źró​dłach wro​gość Rædwal​da w sto​sun​ku do nie​go oraz
jego wy​gna​nie do Kra​ju Fran​ków. Po​nie​waż jed​nak nie
zna​my źró​dła, z któ​re​go czer​pa​li in​for​ma​cje Wil​helm i
„Flo​ren​cjusz”, nie mogą one zo​stać uzna​ne za roz​strzy​ga​-
ją​ce. Si​ge​bert w koń​cu ustą​pił tron swe​mu krew​nia​ko​wi o
imie​niu Ec​gric, któ​ry już wcze​śniej spra​wo​wał z nim
współ​rzą​dy. Su​ge​ro​wa​no, że Ec​gri​ca na​le​ży utoż​sa​miać
z Æthel​ri​kiem, oj​cem Al​dwul​fa, ale pierw​sze ele​men​ty
imion oby​dwu są dwie​ma róż​ny​mi for​ma​mi, z któ​rych
oby​dwie są do​brze po​świad​czo​ne u An​glo​sa​sów[85].
Tron na​stęp​nie prze​szedł w ręce ku​zy​nów Eor​pwal​da i Si​-
ge​ber​ta, sy​nów bra​ta Rædwal​da o imie​niu Eni, co samo w
so​bie sta​no​wi in​te​re​su​ją​cy przy​kład suk​ce​sji bra​ter​skiej.
Trzech bra​ci rzą​dzi​ło ko​lej​no po so​bie – Anna, Æthel​he​re
i Æthel​wald, na​stęp​cą tego ostat​nie​go zaś zo​stał jego bra​-
ta​nek Al​dwulf, syn czwar​te​go bra​ta, Æthel​ri​ca. Na​stęp​ny
król, Æl​fwald, był sy​nem Al​dwul​fa i na tym koń​czą się
po​sia​da​ne przez nas in​for​ma​cje ge​ne​alo​gicz​ne. Ist​nie​ją
po​wo​dy, aby po​dej​rze​wać na pod​sta​wie imie​nia, że Be​on​-
na nie po​cho​dził z tej sa​mej gru​py krew​nia​czej, choć mógł
z niej po​cho​dzić Al​berht, z któ​rym Be​on​na dzie​lił wła​dzę
w kró​le​stwie. We​dług naj​star​sze​go ży​wo​tu św. Æthel​ber​-
ta, sam Æthel​bert oraz jego oj​ciec Æthel​red po​cho​dzi​li
od Rædwal​da i wcze​śniej​szych kró​lów Wschod​nich An​-
glów[86] i ele​men​ty ich imion, jak się wy​da​je, po​twier​-
dza​ją to, ale nie ma​jąc do​kład​nych ro​do​wo​dów, nie mo​że​-
my do​ko​nać żad​nych nie​wąt​pli​wych ob​ser​wa​cji na te​mat
wzor​ców suk​ce​sji po cza​sach Æl​fwal​da.
Ta​bli​c a 7. Ge​ne​alo​gia rodu kró​lew​s kie​go Wschod​nich An​glów

Kró​lów po​nu​m e​ro​wa​no w ko​lej​no​ś ci rzą​dze​nia.

O ile je​ste​śmy to w sta​nie stwier​dzić, wzo​rzec przy​po​-


mi​na ten z Ken​tu, gdzie suk​ce​sja była ogra​ni​czo​na do wą​-
skiej gru​py krew​nia​czej.
Brak ja​kich​kol​wiek za​pi​sów zwią​za​nych z ad​mi​ni​stra​-
cją kró​lew​ską we Wschod​niej An​glii unie​moż​li​wia
wszel​ką szcze​gó​ło​wą re​flek​sję na te​mat spo​so​bu spra​wo​-
wa​nia rzą​dów, choć Pe​ter War​ner od​na​lazł w póź​niej​-
szych in​sty​tu​cjach śla​dy or​ga​ni​za​cji pro​win​cji sprzed
przy​by​cia Duń​czy​ków oraz po​dział na okrę​gi (le​tes) i sot​-
nie (hun​dreds), przy​po​mi​na​ją​ce okrę​gi (la​thes) z Ken​-
tu[87]. Wschod​nia An​glia po​cząt​ko​wo mia​ła tyl​ko jed​ną
sto​li​cę bi​sku​pią w Dom​moc, któ​re na ogół uwa​ża się za
Dun​wich, choć ar​gu​men​to​wa​no tak​że za Fe​li​xsto​we[88].
Nie​dłu​go po sy​no​dzie w Hert​ford w 672 r. ar​cy​bi​skup
Teo​dor wy​ko​rzy​stał cho​ro​bę bi​sku​pa wschod​niej An​glii
i po​dzie​lił tę die​ce​zję, usta​na​wia​jąc nowy ośro​dek w
North Elm​ham[89]. Gra​ni​cą wła​dzy dwóch sto​lic była
rze​ka Wa​ve​ney, od​dzie​la​ją​ca Pół​noc​ny Lud (North Folk)
od Po​łu​dnio​we​go (So​uth Folk). Na​zwy „Nor​folk” i „Suf​-
folk” są po raz pierw​szy za​świad​czo​ne w XI w., ale jest
oczy​wi​ście moż​li​we, że są one o wie​le star​sze[90]. Moż​-
li​we rów​nież, że two​rząc nowe sto​li​ce bi​sku​pie, Teo​dor
po​stę​po​wał zgod​nie z o wie​le star​szym po​dzia​łem po​li​-
tycz​nym, po​dob​nie jak uczy​nił w Ken​cie Au​gu​styn, ery​gu​-
jąc die​ce​zje Ro​che​ster i Can​ter​bu​ry.
Naj​wię​cej do​wo​dów na po​par​cie tezy o istot​nym po​-
dzia​le po​li​tycz​nym w ob​rę​bie kró​le​stwa po​cho​dzi z okre​-
su pa​no​wa​nia Si​ge​ber​ta. Beda pi​sze, że gdy Si​ge​bert zde​-
cy​do​wał, że usu​nie się do klasz​to​ru, po​wie​rzył kró​le​stwo
swe​mu co​gna​tus Ec​gri​co​wi, któ​ry już uprzed​nio spra​wo​-
wał rzą​dy w jego czę​ści[91]. Wy​ni​ka​ło​by więc z tego, że
ist​niał po​dział kró​le​stwa na dwie czę​ści, choć nie​ko​niecz​-
nie był on rów​ny. Je​dy​na inna wska​zów​ka na te​mat współ​-
rzą​dów dwóch wład​ców po​cho​dzi z okre​su po śmier​ci
kró​la Anny. Beda okre​śla za​rów​no Æthel​he​re, jak i
Æthel​wal​da jako suk​ce​so​ra kró​la[92]. Moż​li​we, że nie
na​le​ży przy​wią​zy​wać do słów kro​ni​ka​rza zbyt wiel​kiej
wagi, zwłasz​cza że Æthel​he​re pa​no​wał tyl​ko oko​ło roku,
jed​nak brzmią one tak, jak​by obaj bra​cia rzą​dzi​li wspól​-
nie, do​star​cza​jąc dal​sze​go po​par​cia dla tezy o wspól​nej
wła​dzy kró​lew​skiej i kró​le​stwie za​leż​nym u Wschod​nich
An​glów. W VIII w. Hi​sto​ria Re​gum od​no​to​wu​je, że Hun,
Be​on​na i Al​berht po​dzie​li​li mię​dzy sie​bie kró​le​stwo. Taki
po​dział na trzy czę​ści może opie​rać się na Nor​folk, Suf​-
folk i zie​miach wo​kół Ely, ale nie mamy żad​nych kon​kret​-
nych in​for​ma​cji do​ty​czą​cych sy​tu​acji po​li​tycz​nej w 749 r.
Choć jest mowa o po​dzia​le na trzy czę​ści, mo​ne​ty w swym
imie​niu wy​bi​jał tyl​ko Be​on​na.
Ród Wuf​fin​gas miał o wie​le sil​niej​sze związ​ki z Suf​-
fol​kiem niż z Nor​fol​kiem. Dwa wiel​kie po​chów​ki w ło​-
dziach po​grze​bo​wych z Sut​ton Hoo i Sna​pe znaj​du​ją się w
Suf​folk[93] oraz w po​bli​żu kró​lew​skiej vil​li w Ren​dle​-
sham oraz por​tu (wic) w Ip​swich. Trwa​ją obec​nie ba​da​nia
nad dwo​ma pre​sti​żo​wy​mi sta​no​wi​ska​mi środ​ko​wo​sa​ski​mi
w Bur​row Hill i Bran​don w Suf​folk[94]. Pierw​sza sto​li​ca
bi​sku​pia, o ile Dom​moc po​praw​nie iden​ty​fi​ku​je się jako
Dun​wich lub Fe​li​xsto​we, znaj​do​wa​ła się tak​że w Suf​folk,
gdzie rów​nież wy​stę​po​wa​ło ra​czej wię​cej waż​nych klasz​-
to​rów upo​sa​ża​nych przez kró​lów niż w Nor​fol​ku. Na sy​-
nod w Clo​fe​shoh w 803 r. bi​skup Dom​moc za​brał ze sobą
dwóch opa​tów (być może z Bly​th​burgh i Iken) oraz ka​pła​-
nów, pod​czas gdy bi​sku​po​wi Elm​ham to​wa​rzy​szy​li tyl​ko
ka​pła​ni[95]. Moż​li​we, że w East De​re​ham w Nor​folk ist​-
niał po​dwój​ny klasz​tor[96], lecz poza nim i Elm​ham je​dy​-
ną waż​niej​szą fun​da​cją, co do któ​rej su​ge​ro​wa​no, że mo​-
gła znaj​do​wać się w Nor​folk, jest Cno​bhe​res​burg. Przez
dłu​gi czas za​kła​da​no, że cho​dzi o Burgh Ca​stle, choć
ostat​nie in​ter​pre​ta​cje wy​ni​ków wy​ko​pa​lisk świad​czą o
tym, że nie ma do​wo​dów na po​par​cie tej iden​ty​fi​ka​cji[97].
W każ​dym ra​zie wy​da​je się, że fun​da​cja ta mia​ła dość
krót​ki ży​wot[98]. Łącz​na ana​li​za źró​deł su​ge​ru​je, że ośro​-
dek rodu Wuf​fin​gas znaj​do​wał się w Suf​folk, a zwłasz​cza
w po​łu​dnio​wo-wschod​nich nad​brzeż​nych sot​niach (hun​-
dreds) Wic​klaw, obej​mu​ją​cych Sut​ton Hoo, Sna​pe, Ren​-
dle​sham, Ip​swich, Bur​row Hill oraz Iken, któ​re za​cho​wa​ły
w póź​niej​szych stu​le​ciach pew​ną od​ręb​ność ad​mi​ni​stra​-
cyj​ną. Jest moż​li​we, że opa​no​wa​nie Nor​fol​ku było wy​da​-
rze​niem póź​niej​szym.
Nic nie wia​do​mo o mę​skich człon​kach kró​lew​skie​go
rodu, któ​rzy nie zo​sta​li kró​la​mi, nie​wie​le zaś wię​cej o
ary​sto​kra​cji, o któ​rej in​for​ma​cje rzad​ko są czymś wię​cej
niż wzmian​ka​mi, jak ta o upo​sa​że​niu klasz​to​ru w Cno​bhe​-
res​burg wspa​nia​ły​mi bu​dyn​ka​mi i in​ny​mi da​ra​mi przez
kró​la Annę i jego moż​nych[99]. Beda wspo​mi​na jed​nak
prze​lot​nie o mni​chu z La​stin​gham o imie​niu Oswi​ne, któ​ry
przy​był do Nor​thum​brii z kró​lo​wą Æthel​th​ryth jako pri​-
mus mi​ni​stro​rum et prin​ceps do​mus eius[100]. Inny tan
kró​lo​wej Æthel​th​ryth, Imma, zo​stał ta​nem kró​lów Nor​-
thum​brii, lecz nie​ko​niecz​nie po​cho​dził on ze wschod​niej
An​glii[101].
Wschod​nio​an​glij​skie księż​nicz​ki, po​dob​nie jak te z in​-
nych kró​lestw, od​gry​wa​ły do​nio​słą rolę ze wzglę​du na
moż​ność za​wie​ra​nia mał​żeństw dy​plo​ma​tycz​nych.
Wzmoc​nio​no w ten spo​sób przy​mie​rza z Ken​tem i Nor​-
thum​brią, a mał​żeń​stwo Æthel​th​ryth z Tond​ber​tem z Po​łu​-
dnio​wych Gyr​we mo​gło mieć tu szcze​gól​ne zna​cze​nie,
gdyż mo​gło uła​twić wchło​nię​cie Po​łu​dnio​wych Gyr​we
przez kró​le​stwo Wschod​nich An​glów[102]. Ufun​do​wa​nie
przez Æthel​th​ryth po​dwój​ne​go klasz​to​ru w Ely, gdzie
mógł znaj​do​wać się ośro​dek ad​mi​ni​stra​cyj​ny Po​łu​dnio​-
wych Gyr​we, mo​gło uła​twić prze​ka​za​nie zie​mi i sta​no​wić
dy​plo​ma​tycz​ny spo​sób od​da​nia jej pod kon​tro​lę Wschod​-
nich An​glów[103]. Fakt, że Æthel​th​ryth naj​praw​do​po​dob​-
niej po​zo​sta​ła dzie​wi​cą przez cały czas trwa​nia dwóch
mał​żeństw, wska​zu​je, iż sym​bo​licz​na na​tu​ra ta​kich związ​-
ków mo​gła być bar​dziej istot​na od ich wy​mia​ru sek​su​al​ne​-
go.
Klasz​tor w Ely mógł być pierw​szym po​dwój​nym
klasz​to​rem ufun​do​wa​nym we wschod​niej An​glii, gdyż inne
tam​tej​sze księż​nicz​ki pra​gną​ce zo​stać mnisz​ka​mi wy​jeż​-
dża​ły do Kra​ju Fran​ków. Na​stęp​czy​nią Æthel​th​ryth jako
opat​ki Ely była jej sio​stra Se​axburh, któ​rą z ko​lei za​stą​pi​-
ła jej cór​ka Eor​men​hild[104]. Opat​ką była tak​że Ecg​burh,
sio​stra kró​la Æl​fwal​da, a jej klasz​to​rem naj​praw​do​po​-
dob​niej wła​śnie Ely, bo jest oczy​wi​ste, że był to do​mi​nu​-
ją​cy kró​lew​ski klasz​tor żeń​ski, przy​pusz​czal​nie szcze​gól​-
nie do​brze upo​sa​żo​ny[105]. Mógł tak​że ist​nieć kró​lew​ski
klasz​tor po​dwój​ny w East De​re​ham w Nor​folk, gdzie była
po​cho​wa​na św. Wiht​burh, do​pó​ki jej ko​ści nie zo​sta​ły zu​-
chwa​le skra​dzio​ne pod ko​niec X w. przez mni​chów z
Ely[106]. We​dług jed​nej tra​dy​cji Wiht​burh była naj​młod​-
szą cór​ką kró​la Anny[107], lecz gdy​by tak było, za​ska​ku​-
ją​cy był​by fakt, że nie wy​mie​nia jej Beda, choć jest on tak
do​brze po​in​for​mo​wa​ny na te​mat jej sióstr. Tra​dy​cyj​ną
datą jej śmier​ci jest też rok 743[108], co by​ło​by rów​nież
datą dość póź​ną jak na cór​kę Anny i być może nie zna​my
jej praw​dzi​wej toż​sa​mo​ści. Po​cho​dzą​ce z klasz​to​ru Ely
tra​dy​cje o wschod​nio​an​glij​skich świę​tych księż​nicz​kach
są bar​dzo mało wia​ry​god​ne i, ogól​nie rzecz bio​rąc, tam​-
tej​si mni​si, po​dob​nie jak w in​nych do​mach zre​for​mo​wa​-
nych przez bi​sku​pa Æthel​wol​da, nie mie​li, jak się wy​da​je,
skru​pu​łów w prze​ina​cza​niu hi​sto​rii dla wła​snych po​-
trzeb[109].
Kró​lo​wie Wschod​nich An​glów rów​nież wy​peł​nia​li
swe obo​wiąz​ki wzglę​dem Ko​ścio​ła i Beda wy​róż​nia Si​-
ge​ber​ta i Annę z po​wo​du ich nad​zwy​czaj​nej po​boż​no​ści.
Si​ge​bert ufun​do​wał sto​li​cę bi​sku​pią w Dom​moc, klasz​tor
w Cno​bhe​res​burg oraz przy​pusz​czal​nie trze​ci dom, do
któ​re​go się usu​nął; w X w. są​dzo​no, że klasz​to​rem tym
było Be​tri​che​swor​de (Bury St Ed​munds)[110]. Kró​la
Annę łą​czy się z klasz​to​rem Bly​th​burgh, gdzie praw​do​po​-
dob​nie zo​stał po​cho​wa​ny[111], klasz​tor Iken zaś zo​stał
ufun​do​wa​ny w roku, w któ​rym zo​stał on za​bi​ty i moż​li​we,
że speł​niał szcze​gól​ną funk​cję ko​me​mo​ra​cyj​ną[112]. Król
Æl​fwald wspo​mi​na w li​ście do Bo​ni​fa​ce​go o sied​miu
klasz​to​rach, w któ​rych za​no​szo​no mo​dły za nie​go i po​wo​-
dze​nie jego mi​sji[113]. Do tego wszyst​kie​go moż​na do​dać
dru​gą sto​li​cę bi​sku​pią w Elm​ham oraz po​dwój​ne klasz​to​ry
w Ely i East De​re​ham, lecz mo​gły ist​nieć tak​że inne klasz​-
to​ry, nie​wspo​mnia​ne w żad​nych do​stęp​nych źró​dłach pi​sa​-
nych. Jest rów​nież moż​li​we, że bę​dą​ce nie​daw​no przed​-
mio​tem wy​ko​pa​lisk sta​no​wi​ska w Bur​row Hill i Bran​don
w Suf​folk na​le​ża​ły do wspól​not re​li​gij​nych[114]. Ży​wot
świę​te​go Gu​th​la​ca oraz list do Bo​ni​fa​ce​go, oby​dwa z
okre​su pa​no​wa​nia Æl​fwal​da, po​ka​zu​ją, że wschod​nio​an​-
glij​ski Ko​ściół był w do​brej kon​dy​cji w 1 poł. VIII w., a
jesz​cze w przeded​niu pod​bo​ju duń​skie​go po​sia​dał dwóch
bi​sku​pów, jed​nak nie​do​sta​tek źró​deł nie po​zwa​la wy​po​-
wia​dać się szcze​gó​ło​wo na te​mat jego sta​nu w tam​tym
okre​sie[115].

POD​SU​MO​WA​NIE

W wie​lu sy​tu​acjach mo​że​my ża​ło​wać utra​ty wcze​snych


wschod​nio​an​glij​skich świa​dectw źró​dło​wych, przez co
nie mamy peł​nej wie​dzy o wła​dzy kró​lew​skiej u Wschod​-
nich An​glów. Jed​nak zdol​ność tego kró​le​stwa do pod​nie​-
sie​nia się po pod​bo​ju mer​cyj​skim na prze​ło​mie VIII i IX
w. i prze​trwa​nia aż do okre​su pod​bo​jów duń​skich su​ge​ru​-
je, że ist​nia​ła w nim efek​tyw​na ad​mi​ni​stra​cja i kró​lew​ska
kon​tro​la nad za​so​ba​mi. Wie​le aspek​tów, na któ​re mo​gli​-
śmy spoj​rzeć, su​ge​ru​je ana​lo​gie z Ken​tem – cho​dzi o spra​-
wo​wa​nie wła​dzy zwierzch​niej na po​cząt​ku VII w., daw​ne
związ​ki z Kra​jem Fran​ków, ozna​ki po​nad​prze​cięt​nej za​-
moż​no​ści, wy​ra​ża​ją​cej się ilo​ścią im​por​to​wa​nych to​wa​-
rów, wcze​sne bazy han​dlo​we i ogra​ni​cze​nie suk​ce​sji do
wą​skiej kró​lew​skiej gru​py krew​nia​czej (przy​najm​niej do
poł. VIII w.). Ana​lo​gie ta​kie są przy​pusz​czal​nie skut​kiem
nie tyle świa​do​mych za​po​ży​czeń z jed​ne​go kró​le​stwa do
dru​gie​go, ile wy​ko​rzy​sta​nia po​dob​nych moż​li​wo​ści. Oby​-
dwa kró​le​stwa mia​ły na po​cząt​ku VII w. wy​jąt​ko​wo bo​ga​-
te i po​tęż​ne rody kró​lew​skie, któ​re przy​pusz​czal​nie wy​-
kształ​ci​ły się 50–75 lat wcze​śniej. Kró​le​stwa te do​ko​na​ły
je​dy​nie ogra​ni​czo​nej eks​pan​sji ze swych po​cząt​ko​wych
ośrod​ków wła​dzy, na co praw​do​po​dob​nie mia​ły wpływ
na​tu​ral​ne gra​ni​ce oraz am​bi​cje in​nych wład​ców, choć bez​-
li​to​sna eks​pan​sja na kształt Mer​cji nig​dy nie wy​da​je się
ce​lem ich kró​lów. Ko​rzy​ści za​pew​nia​ne wschod​niej An​-
glii i Ken​to​wi przez ich dłu​gie li​nie brze​go​we mo​gły spra​-
wiać, że eks​pan​sja na za​chód była kwe​stią mniej pa​lą​cą.
* Wiel​ka ar​m ia Wi​kin​gów, któ​ra w IX w. spu​s to​s zy​ła An​glię przy​pły​nąw​-
szy z Da​nii. Ter​m in „Wiel​ka Ar​m ia Po​gań​s ka” zo​s tał po raz pierw​s zy
uży​ty w wie​lo​krot​nie przy​wo​ły​wa​nej w ni​niej​s zej książ​c e Kro​ni​c e an​-
glo​s a​s kiej (przyp. tłum.).
[1] R.H.C. Da​vis, East An​glia and the Da​ne​law, „Trans​ac​tions of the
Roy​al Hi​s to​ri​c al So​c ie​ty” 1955, se​ria 5, t. 5, s. 23–39; D. Whi​te​lock,
The pre-Vi​k ing age church, op. cit., s. 1–2.
[2] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., „Przed​m o​wa”.
[3] J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., s. 112–
213.
[4] F.M. Sten​ton, The East An​glian Kings, Lon​don 1959, re​print: F.M.
Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to An​glo-Sa​x on En​gland: be​ing the Col​lec​ted
pa​pers of Frank Mer​ry Sten​ton, D.M. Sten​ton (red.), Oxford 1970, s.
394–402.
[5] S.J. Ri​dy​ard, The Roy​al Sa​ints of An​glo-Sa​x on En​gland, Cam​brid​ge
1988, s. 176–196.
[6] V. Gu​th​la​c i, w: Fe​lix’s Life of Sa​int Gu​th​lac, B. Col​gra​ve (red.), Cam​-
brid​ge 1956, „Pro​log” i s. 15–19.
[7] A. Thac​ker, Kings, sa​ints and mo​na​s te​ries in pre-Vi​k ing Mer​c ia, „Mi​-
dland Hi​s to​ry” 1985, t. 10, s. 5–7.
[8] D. Whi​te​lock, The pre-Vi​k ing age church, op. cit., s. 6.
[9] M.R. Ja​m es, Two Li​v es of St Æthel​bert, King and Mar​tyr, „En​glish
Hi​s to​ri​c al Re​view” 1917, t. 32, s. 14–44; A. Thac​ker, Kings, sa​ints
and mo​na​s te​ries, op. cit., s. 16–18.
[10] Three Li​v es of En​glish Sa​ints, M. Win​ter​bot​tom (red.), To​ron​to
1972, s. 67–87; D. Whi​te​lock, Fact and fic​tion in the le​gend of King
Ed​m und, „Pro​c e​edings of the Suf​folk In​s ti​tu​te of Ar​c ha​eolo​gy” 1969,
t. 31, s. 217–233.
[11] R. Bru​c e-Mit​ford, The Sut​ton Hoo Ship-Bu​rial, t. I, II, III, Lon​don
1975, 1978 i 1983.
[12] R. Bru​c e-Mit​ford, The Sut​ton Hoo Ship-Bu​rial, t. I, Lon​don 1975, s.
488–573; zob tak​ż e V. Evi​s on, The Sut​ton Hoo cof​fin, w: An​glo-Sa​-
xon Ce​m e​te​ries 1979, P. Rahtz, T. Dic​kin​s on, L. Watts (red.), BAR, t.
82, Oxford 1980, s. 357–362; H. Vierck, The cre​m a​tion in the ship at
Sut​ton Hoo: a post​s cript, w: An​glo-Sa​x on Ce​m e​te​ries 1979, P.
Rahtz, T. Dic​kin​s on, L. Watts (red.), BAR, t. 82, Oxford 1980, s. 343–
356; M. Ca​rver, Sut​ton Hoo in con​text, An​gli e Sas​s o​ni al di qua e al
di la del Mare, „Spo​le​to Set​ti​m a​ne di Stu​dio” 1986, t. 32, I, s. 94–96.
[13] J. Kent w: R. Bru​c e-Mit​ford, The Sut​ton Hoo Ship-Bu​rial, t. I, op.
cit., s. 578–661.
[14] D. Brown, The da​ting of the Sut​ton Hoo co​ins, „An​glo-Sa​xon Stu​-
dies in Ar​c ha​eolo​gy and Hi​s to​ry”, 2, BAR 92, Oxford 1981, s. 71–90.
[15] R. Bru​c e-Mit​ford, The Sut​ton Hoo Ship-Bu​rial, t. I, op. cit., s. 683–
717.
[16] Ibid., s. 693–669, zob. tak​ż e D. Kir​by, Bede and Nor​thum​brian
chro​no​lo​gy, „En​glish Hi​s to​ri​c al Re​view” 1963, t, 78, s. 522.
[17] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 12.
[18] Ibid., II, 15; zob. tak​ż e dys​ku​s ję na te​m at dat pa​no​wa​nia Eor​pwal​da
w Ve​ne​ra​bi​lis Bædae Ope​ra Hi​s to​ri​c a, t. II, s. 106.
[19] M. Ca​rver, A.C. Evans, An​glo-Sa​x on di​s co​v e​ries at Sut​ton Hoo,
1987–88, „Bul​le​tin of the Sut​ton Hoo Re​s e​arch Com​m it​tee” 1989, t.
6, s. 4–13.
[20] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 15.
[21] Nen​nius: Bri​tish Hi​s to​ry, op. cit., rozdz. 59.
[22] H.W. Böh​m e, Das Ende der Ro​m er​her​r​s chaft in Bri​tan​nien und die
an​gel​s äch​s i​s che Be​s ie​dlung En​glands im 5. Jahr​hun​dert, „Jahr​buch
des Ro​m isch-Ger​m a​ni​s chen Zen​tral Mu​s eum” 1986, t. 33, s. 466–
574; M. Ca​rver, King​s hip and ma​te​rial cul​tu​re in ear​ly An​glo-Sa​x on
East An​glia, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​x on King​doms, S. Bas​s ett
(red.), Le​ice​s ter 1989, s. 147–148.
[23] J. Hi​nes, The Scan​di​na​v ian Cha​rac​ter, op. cit., s. 35–109 i 270–
285.
[24] R. Bru​c e-Mit​ford, The Sut​ton Hoo Ship-Bu​rial, t. I, op. cit., s. 693 i
The Sut​ton Hoo ship-bu​rial: some fo​re​ign con​nec​tions, An​gli e Sas​-
so​ni al di qua e al di la del Mare, „Spo​le​to Set​ti​m a​ne di Stu​dio” 1986,
t. 32, I, s. 195–210.
[25] R. Bru​c e-Mit​ford, Aspects of An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 55–60.
[26] J.L.N. O’Lo​ugh​lin, Sut​ton Hoo – the evi​den​c e of the do​c u​m ents,
„Me​die​val Ar​c ha​eolo​gy” 1964, t. 8, s. 1–19.
[27] A.C. Evans, The Sut​ton Hoo Ship Bu​rial, Lon​don 1986, s. 114–116.
[28] J. Hi​nes, The Scan​di​na​v ian Cha​rac​ter, op. cit., s. 286–291.
[29] C. Hicks, The birds on the Sut​ton Hoo, op. cit.
[30] P. War​ner, Pre-Co​nqu​est ter​ri​to​rial and ad​m i​ni​s tra​ti​v e or​ga​ni​za​tion
in East Suf​folk, w: An​glo-Sa​x on Set​tle​m ents, D. Ho​oke (red.), Oxford
1988, s. 9–34.
[31] Zob. ni​ż ej, s. 100–102.
[32] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 15.
[33] Ibid., II, 5. H. Vol​l​rath-Re​ichelt, Königs​ge​dan​k e und König​tum bei
den An​gel​s ach​s en, Co​lo​gne 1971, s. 80–88; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill,
Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., s. 59 i 220–222.
[34] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 12.
[35] Ibid., II, 15.
[36] Ibid., III, 18.
[37] Ibid., III, 7. W Flo​ren​tii Wi​gor​nien​s is Mo​na​c hi Chro​ni​c on ex Chro​ni​-
cis, wyd. B. Thor​pe, 2 tomy, Lon​don 1848–1849 i Li​ber Elien​s is, E.O.
Bla​ke (red.), Cam​den So​c ie​ty, se​ria 3, t. 92, Lon​don 1962 są po​da​ne
daty, od​po​wied​nio, 637 i 638, lecz sło​wa Bedy su​ge​ru​ją dłuż​s ze pa​-
no​wa​nie. We​dług Li​ber Elien​s is, I, 18 Anna zo​s tał za​bi​ty w dzie​więt​-
na​s tym roku pa​no​wa​nia.
[38] D. Whi​te​lock, The pre-Vi​k ing age church, op. cit., s. 6–12; Iken, St
Bo​tolph and the co​m ing of East An​glian Chri​s tia​ni​ty, „Pro​c e​edings of
the Suf​folk In​s ti​tu​te of Ar​c ha​eolo​gy and Hi​s to​ry”, S.E. West, N. Scar​fe
(red.), 1984, t. 35, s. 295; A. Thac​ker, Kings, sa​ints and mo​na​s te​ries,
op. cit., s. 17–18.
[39] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 18.
[40] Ibid., III, 21.
[41] Ibid., III, 24; zob. J.O. Pre​s twich, King Æthel​he​re and the bat​tle of
the Win​wæd, „En​glish Hi​s to​ri​c al Re​view” 1968, t. 83, s. 89–95 na te​-
mat ko​rek​ty lek​tu​ry tek​s tu do​ty​c zą​c e​go roli Æthel​he​re pod Win​wæd.
[42] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 15.
[43] Ibid., IV, 17; Ve​ne​ra​bi​lis Bædae Ope​ra Hi​s to​ri​c a, t. II, s. 15.
[44] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 22.
[45] Ibid., IV, 19.
[46] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., I, 34–35.
[47] V. Gu​th​la​c i, w: Fe​lix’s Life, op. cit., rozdz. 49 i 52.
[48] Ibid., rozdz. 1–2.
[49] Imio​na „Hun” i „Be​on​na” są pi​s a​ne ra​z em jako jed​no imię w Co​un​-
cils and Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Do​c u​m ents, op. cit., na ogół jed​nak uwa​ż a
się, że cho​dzi o dwie oso​by; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I,
op. cit., s. 240 i przy​pis 9.
[50] D. Sher​lock w: V. Fen​wick, In​s u​la de Burgh: exca​v a​tions at Bur​row
Hill, Bu​dey, Suf​folk 1978–
–1981, „An​glo-Sa​xon Stu​dies in Ar​c ha​eolo​gy and Hi​s to​ry” 1984, t. 3,
s. 44–50; P. Grier​s on, M. Black​burn, Me​die​v al Eu​ro​pe​an Co​ina​ge, op.
cit., s. 277–278.
[51] M.R. Ja​m es, Two Li​v es of St Æthel​bert, op. cit., s. 222 i 236.
[52] C.E. Blunt, The co​ina​ge of Offa, op. cit., s. 49–50.
[53] Ibid. oraz Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., I, 54–55.
[54] P. Grier​s on, M. Black​burn, Me​die​v al Eu​ro​pe​an Co​ina​ge, op. cit., s.
281 i 293.
[55] H.E. Pa​gan, The co​ina​ge of the East An​glian king​dom from 825 to
870, „Bri​tish Nu​m i​s ma​tic Jo​ur​nal” 1982, t. 52, s. 41–83 i M. Ar​c hi​bald,
A ship type of Æthel​s tan I of East An​glia, „Bri​tish Nu​m i​s ma​tic Jo​ur​-
nal” 52, H-40, 1982.
[56] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., I, 60–61; H.E. Pa​gan,
The co​ina​ge of the East An​glian king​dom, op. cit.
[57] G. Lo​omis, The growth of the Sa​int Ed​m und le​gend, „Ha​rvard Stu​-
dies and No​tes in Phi​lo​lo​gy and Li​te​ra​tu​re” 1932, t. 14, s. 83–113; D.
Whi​te​lock, Fact and fic​tion in the le​gend of King Ed​m und, op. cit., s.
201–213.
[58] P. Grier​s on, M. Black​burn, Me​die​v al Eu​ro​pe​an Co​ina​ge, op. cit., s.
294.
[59] W. Da​vies, Mid​dle An​glia and the Mid​dle An​gles, „Mi​dland Hi​s to​ry”
1973, t. 2, s. 18–20; J. Camp​bell, Bede’s Re​ges and Prin​c i​pes, op.
cit., s. 4–6; zob. tak​ż e rozdz. I, s. 35.
[60] P. Co​urt​ney, The ear​ly Sa​x on fen​land: a re​c on​s i​de​ra​tion, „An​glo-
Sa​xon in Ar​c ha​eolo​gy and Hi​s to​ry” 1981.
[61] H.C. Dar​by, The Fen​land fron​tier in An​glo-Sa​x on En​gland, „An​ti​qu​-
ity” 1934, t. 8, s. 185–201.
[62] M. Mül​ler-Wil​le, Boat gra​v es in nor​thern Eu​ro​pe, „In​ter​na​tio​nal Jo​ur​-
nal of Na​uti​c al Ar​c ha​eolo​gy” 1974, t. 3, s. 187–204.
[63] A.C. Evans, The Sut​ton Hoo, op. cit.; M. Ca​rver, Sut​ton Hoo in con​-
text, op. cit., s. 102–108.
[64] R. Bru​c e-Mit​ford, The Sut​ton Hoo Ship-Bu​rial, t. I, op. cit., s. 578–
681; zob. tak​ż e P. Grier​s on, The pur​po​s e of the Sut​ton Hoo co​ins,
„An​ti​qu​ity” 1970, t. 44, s. 14–18.
[65] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 15 i III, 18.
[66] J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., s. 77–
78 i 223.
[67] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 19; D. Whi​te​lock, The pre-
Vi​k ing age church, op. cit., s. 5–6; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Bede’s Ec​c ​-
le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry of the En​glish Pe​ople. A Hi​s to​ri​c al Com​m en​ta​ry,
Oxford 1988, s. 114–115.
[68] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 8 i IV, 23.
[69] S. Dun​m o​re, V. Gray, T. Lo​ader, K. Wade, The ori​gin and de​v e​lop​-
ment of Ip​s wich: an in​te​rim re​port, „East An​glian Ar​c ha​eolo​gy” 1975,
t. 1, s. 57–67; R. Hod​ges, Dark Age Eco​no​m ics, op. cit., s. 70–73.
[70] J. Hurst, The pot​te​ry, w: The Ar​c ha​eolo​gy of An​glo-Sa​x on En​gland,
D.M. Wil​s on (red.), Lon​don 1976, s. 299–303.
[71] R. Hod​ges, Dark Age Eco​no​m ics, op. cit., s. 87–94.
[72] D.M. Met​c alf, Mo​ne​ta​ry cir​c u​la​tion in so​uthern En​gland in the first
half of the eighth cen​tu​ry, op. cit. s. 58–59; I. Ste​wart, The ear​ly En​-
glish de​na​rial co​ina​ge, c. 680–c. 750, Sce​at​tas in En​gland and on the
Con​ti​nent, D. Hill, D.M. Met​c alf (red.), BAR, t. 128, Oxford 1984, s. 9–
10 i 15–16.
[73] P. Grier​s on, M. Black​burn, Me​die​v al Eu​ro​pe​an Co​ina​ge, op. cit., s.
277–278.
[74] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 15; D. Whi​te​lock, The pre-
Vi​k ing age church, op. cit., s. 3–8.
[75] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 18.
* Tan (thegn, sta​ro​ang. ðegn) był wy​s o​kim urzęd​ni​kiem o sze​ro​kich
kom​pe​ten​c jach, głów​nie woj​s ko​wych (ła​c iń​s ki od​po​wied​nik tego ter​-
mi​nu to mi​les, acz​kol​wiek cza​s em uży​wa się tak​ż e ter​m i​nu mi​ni​-
ster). Po​z y​c ja tana była tyl​ko nie​c o niż​s za od kró​lew​s kich krew​nia​-
ków (æthe​lin​gów), a in​s ty​tu​c ja ta, jak wie​le w an​glo​s a​s kiej An​glii, ma
swe od​po​wied​ni​ki w in​nych spo​łecz​no​ś ciach ger​m ań​s kich (przyp.
tłum.).
[76] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 22.
[77] Zob. przy​pis 38. Sio​s trze​ni​c a (Eor​m en​burh) kró​lo​wej Se​axburh
(cór​ki kró​la Anny) po​ś lu​bi​ła kró​la Ma​gon​s æte, Me​re​wal​ha.
[78] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 12.
[79] Ibid., IV, 23.
[80] Hi​s to​ria Ab​ba​tum (Ano​nim), w: Ve​ne​ra​bi​lis Bædae Ope​ra Hi​s to​ri​-
ca, wyd. C. Plum​m er, 2 tomy, Oxford 1896, s. 388–404; Ve​ne​ra​bi​lis
Bædae Ope​ra Hi​s to​ri​c a, t. I, wyd. C. Plam​m er, Oxford 1896, s. 389;
En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 759; D. Whi​te​lock,
The pre-Vi​k ing age church, op. cit., s. 10–11.
[81] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., „Przed​m o​wa”.
[82] Ibid., IV, 19.
[83] D.N. Du​m vil​le, The An​glian col​lec​tion of roy​al, op. cit., s. 31, 33–34
i 37; zob. tabl. 7.
[84] F.M. Sten​ton, The East An​glian Kings, Lon​don 1959, re​print: F.M.
Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to An​glo-Sa​x on En​gland: be​ing the Col​lec​ted
pa​pers of Frank Mer​ry Sten​ton, D.M. Sten​ton (red.), Oxford 1970.
[85] S. Glass, The Sut​ton Hoo Ship-Bu​rial, „An​ti​qu​ity” 1962, t. 36, s.
179–193.
[86] M.R. Ja​m es, Two Li​v es of St Æthel​bert, op. cit., s. 222 i 236.
[87] P. War​ner, Pre-Co​nqu​est ter​ri​to​rial and ad​m i​ni​s tra​ti​v e or​ga​ni​za​tion,
op. cit.
[88] D. Whi​te​lock, The pre-Vi​k ing age church, op. cit., s. 4.
[89] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 5; D. Whi​te​lock, The pre-
Vi​k ing age church, op. cit., s. 8.
[90] C. Hart, The Tri​bal Hi​da​ge, op. cit., s. 153–154.
[91] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 18.
[92] Ibid., III, 22 i 24.
[93] R. Bru​c e-Mit​ford, The Sna​pe Boat-Gra​v e, „Pro​c e​edings of the Suf​-
folk In​s ti​tu​te of Ar​c ha​eolo​gy” 1952, t. 26, s. 1–26.
[94] V. Fen​wick, In​s u​la de Burgh: op. cit.; R.D. Carr, A. Te​s ter, P. Mur​-
phy, The Mid​dle-Sa​x on set​tle​m ent at Staunch Me​adow, Bran​don,
„An​ti​qu​ity” 1988, t. 62, s. 371–377.
[95] D. Whi​te​lock, The pre-Vi​k ing age church, op. cit., s. 16–17; zob.
tak​ż e ni​ż ej, s. 103.
[96] Zob. ni​ż ej, s. 103.
[97] S. John​s on, Burgh Ca​s tle, exca​v a​tions by Char​les Gre​en 1958–
61, „East An​glian Ar​c ha​eolo​gy” 1983, t. 20.
[98] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 19; D. Whi​te​lock, The pre-
Vi​k ing age church, op. cit., s. 5–6.
[99] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 19.
[100] Ibid., IV, 3.
[101] Ibid., IV, 22.
[102] Ibid., IV, 19.
[103] E. Mil​ler, The Ab​bey and Bi​s ho​pric of Ely, Cam​brid​ge 1951, s. 8–
15; P. Co​urt​ney, The ear​ly Sa​x on fen​land, op. cit.
[104] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 19; D.W. Rol​la​s on, The
Mil​drith Le​gend, op. cit., s. 34, 38, 84 i 87; na te​m at moż​li​wych po​-
wią​z ań cór​ki Eor​m en​hild, Wer​burh, z Ely zob. Li​ber Elien​s is, I, 15; A.
Thac​ker, Kings, sa​ints and mo​na​s te​ries, op. cit., s. 4; S.J. Ri​dy​ard,
The Roy​al Sa​ints of An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 179–181.
[105] V. Gu​th​la​c i, w: Fe​lix’s Life, op. cit., s. 146–149.
[106] Li​ber Elien​s is, II, 53; S.J. Ri​dy​ard, The Roy​al Sa​ints of An​glo-Sa​-
xon, op. cit., s. 59 i 180–181.
[107] D.W. Rol​la​s on, The Mil​drith Le​gend, op. cit., s. 84, 85 i 87.
[108] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., F, pod ro​kiem 798.
[109] S.J. Ri​dy​ard, The Roy​al Sa​ints of An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 176–
196.
[110] Li​ber Elien​s is, I, 1; S.J. Ri​dy​ard, The Roy​al Sa​ints of An​glo-Sa​-
xon, op. cit., s. 219–220.
[111] Li​ber Elien​s is, I, 7.
[112] Chro​nic​le: Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., I, 28–29;
Iken, St Bo​tolph and the co​m ing of East An​glian Chri​s tia​ni​ty, op. cit.
[113] Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus, op. cit., nr 81.
[114] V. Fen​wick, In​s u​la de Burgh: op. cit.; R.D. Carr, A. Te​s ter, P. Mur​-
phy, The Mid​dle-Sa​x on set​tle​m ent, op. cit.
[115] D. Whi​te​lock, The pre-Vi​k ing age church, op. cit., s. 17–22.
ROZDZIAŁ V

Northumbria

ŹRÓ​DŁA

Chro​no​lo​gia i wie​le głów​nych wy​da​rzeń z dzie​jów


Nor​thum​brii w VII i VIII w. są re​la​tyw​nie do​brze za​-
świad​czo​ne dzię​ki wy​sił​kom Bedy i in​nych Nor​thum​bryj​-
czy​ków, któ​rzy pod​trzy​my​wa​li tra​dy​cję rocz​ni​kar​ską. Do​-
pie​ro gdy do​cie​ra​my do wie​ku IX, źró​dła nar​ra​cyj​ne i
rocz​ni​kar​skie nas za​wo​dzą i ostat​nie lata an​glo​sa​skie​go
kró​le​stwa Nor​thum​brii są nam bar​dzo sła​bo zna​ne.
Hi​sto​ria ko​ściel​na Bedy jest oczy​wi​ście hi​sto​rią ca​łe​-
go „an​giel​skie​go” Ko​ścio​ła i ludu, lecz na​tu​ral​ne za​in​te​re​-
so​wa​nie au​to​ra dzie​ja​mi Nor​thum​brii, ła​twiej​szy do​stęp
do ma​te​ria​łów od​no​szą​cych się do wła​snej pro​win​cji oraz
wła​dza zwierzch​nia, jaką nie​któ​rzy kró​lo​wie Nor​thum​brii
spra​wo​wa​li na po​łu​dnie od rze​ki Hum​ber przez dużą
część VII w., spra​wi​ły, że wład​cy Nor​thum​brii od​gry​wa​ją
w nar​ra​cji Bedy szcze​gól​nie istot​ną rolę. In​ter​pre​ta​cja
tego dzie​ła nie jest jed​nak spra​wą oczy​wi​stą. Wie​le z ma​-
te​ria​łów Bedy po​cho​dzi ze źró​deł ust​nych i jako ta​kie wy​-
ma​ga​ją one uważ​nej we​ry​fi​ka​cji. Na​tu​ral​nie, wie​le z in​-
for​ma​cji Bedy o Nor​thum​brii po​cho​dzi​ło z tam​tej​szych
klasz​to​rów, ale waż​nym źró​dłem wie​dzy o spra​wach tego
kró​le​stwa było tak​że Can​ter​bu​ry, któ​re wy​war​ło istot​ny
wpływ na osta​tecz​ny kształt Hi​sto​rii ko​ściel​nej[1]. Wia​ra
Bedy w uży​cie hi​sto​rii jako zbio​ru przy​kła​dów mo​ral​nych
oraz jego pra​gnie​nie wpły​wa​nia na współ​cze​sne mu spo​-
łe​czeń​stwo mia​ły wpływ na spo​sób, w jaki wy​bie​rał i
przed​sta​wiał wy​da​rze​nia z prze​szło​ści Nor​thum​brii, choć
trosz​czył się tak​że o to, aby usta​lić do​kład​ny prze​bieg wy​-
da​rzeń tak, aby ja​sno uka​zał się wzo​rzec re​la​cji Boga i
czło​wie​ka. Pod​sta​wą dla nar​ra​cji Bedy była ści​sła chro​-
no​lo​gia, a za​da​nie po​go​dze​nia kil​ku roz​bież​nych sys​te​-
mów da​ta​cji, aby otrzy​mać daty Anno Do​mi​ni, mu​sia​ło
być bar​dzo trud​ne. Wy​ra​ża​no wąt​pli​wo​ści co do tego, czy
Be​dzie uda​ło się prze​zwy​cię​żyć wszyst​kie trud​no​ści i za​-
pro​po​no​wa​no wie​le sche​ma​tów po​pra​wy jego dat od​no​-
szą​cych się do Nor​thum​brii[2]. Jed​nak choć do​stęp​ne źró​-
dła mo​gły cza​sem spra​wiać mu nie​da​ją​ce się prze​zwy​cię​-
żyć pro​ble​my (cze​go zna​ko​mi​tym przy​kła​dem jest da​ta​cja
sy​no​dów w Hert​ford i Hat​field), jego wła​sne me​to​dy ob​li​-
cze​nio​we były spój​ne i kon​se​kwent​nie sto​so​wa​ne, wsku​-
tek cze​go ża​den sys​tem po​pra​wy da​ta​cji nie wy​da​je się
po​trzeb​ny[3]. Po​da​ne przez Bedę daty pa​no​wa​nia kró​lów
Nor​thum​brii mogą zo​stać przy​ję​te bez za​strze​żeń.
Beda kon​cen​tro​wał się na VII w. i nie​wie​le ma do po​-
wie​dze​nia o kró​lach pa​nu​ją​cych za jego ży​cia. Na szczę​-
ście nie​któ​rzy inni au​to​rzy VIII-wiecz​ni nie mie​li ta​kich
skru​pu​łów i hi​sto​ry​cy szcze​gól​nie wie​le za​wdzię​cza​ją
Ste​pha​nu​so​wi, bio​gra​fo​wi św. Wil​fry​da, ze wzglę​du na
jego szcze​gó​ło​we opi​sy po​li​tycz​nych pro​ble​mów Nor​-
thum​brii na prze​ło​mie VII i VIII w., w któ​rych Wil​fryd
nie​rzad​ko był jed​nym z pro​ta​go​ni​stów[4]. Na przy​kład
tam, gdzie Beda ogra​ni​cza się do od​no​to​wa​nia, że Osred
ob​jął tron po swym ojcu Ald​fri​thu w 705 r., Ste​pha​nus
ujaw​nia, że po śmier​ci Ald​fri​tha na​stą​pi​ła ry​wa​li​za​cja o
suk​ce​sję, któ​rą jego bo​ha​ter, Wil​fryd, usi​ło​wał wy​ko​rzy​-
stać[5]. Ste​pha​nus oce​nia wy​da​rze​nia i lu​dzi przez pry​-
zmat tego, jaki mie​li wpływ na Wil​fry​da i nie​trud​no się
zo​rien​to​wać, w jaki spo​sób jego cel (uspra​wie​dli​wie​nie
dzia​łań Wil​fry​da i przed​sta​wie​nie go jako świę​te​go)
wpły​nął na jego po​dej​ście do hi​sto​rii Nor​thum​brii. Jesz​-
cze inny po​gląd na wcze​sne dzie​je tego kró​le​stwa znaj​du​-
je​my w bry​tyj​skiej kom​pi​la​cji z po​cząt​ku IX w., zna​nej
jako Hi​sto​ria Brit​to​num i tra​dy​cyj​nie przy​pi​sy​wa​nej Nen​-
niu​szo​wi[6]. Dzie​ło to wy​ko​rzy​stu​je wie​le źró​deł, w tym
bry​tyj​skie tra​dy​cje o wy​da​rze​niach VII stu​le​cia. Pół​noc​na
re​dak​cja Kro​ni​ki an​glo​sa​skiej (rę​ko​pi​sy D i E) rów​nież
wy​ko​rzy​stu​je, jak się zda​je, wcze​sne rocz​ni​ki, któ​re mia​ły
przy​pusz​czal​nie źró​dło cel​tyc​kie[7].
Ostat​ni roz​dział Hi​sto​rii ko​ściel​nej za​wie​ra se​rię
rocz​ni​ków pod​su​mo​wu​ją​cych naj​waż​niej​sze wy​da​rze​nia
w hi​sto​rii Bry​ta​nii od pod​bo​ju przez Rzy​mian do 731 r.,
kie​dy koń​czy się kro​ni​ka Bedy. Rocz​ni​ki te zo​sta​ły przy​-
pusz​czal​nie skom​pi​lo​wa​ne przez sa​me​go Bedę i do​star​-
czy​ły praw​do​po​dob​nie po​waż​ne​go im​pul​su nor​thum​bryj​-
skie​mu kro​ni​kar​stwu. Kil​ka rę​ko​pi​sów Hi​sto​rii ko​ściel​nej
za​wie​ra kon​ty​nu​ację rocz​ni​ków Bedy do 766 r.[8], ale
naj​waż​niej​szym źró​dłem do VIII-wiecz​nych dzie​jów Nor​-
thum​brii jest po​wsta​ła w tym kró​le​stwie kro​ni​ka, naj​le​piej
za​cho​wa​na w XII-wiecz​nej kom​pi​la​cji, zna​nej jako Hi​sto​-
ria Re​gum i przy​pi​sy​wa​nej Sy​me​ono​wi z Dur​ham[9].
Dzię​ki ostat​nim ba​da​niom usta​lo​no, że nor​thum​bryj​ska
kro​ni​ka była prze​ra​bia​na w X w. przez Byrht​fer​tha z opac​-
twa Ram​sey[10]. Styl za​cho​wa​ne​go dzie​ła jest dzie​łem
Byrht​fer​tha, ale treść aż do 802 r. po​cho​dzi z kro​ni​ki na​pi​-
sa​nej w nor​thum​bryj​skim klasz​to​rze, naj​praw​do​po​dob​niej
w Yor​ku, któ​ra była tak​że źró​dłem za​pi​sków od​no​szą​cych
się do Nor​thum​brii w pół​noc​nej re​dak​cji Kro​ni​ki an​glo​-
sa​skiej (do 806). Nie​ste​ty źró​dło to koń​czy się w pierw​-
szej de​ka​dzie IX w. i nie​wie​le jest dat do​ty​czą​cych kró​-
lów Nor​thum​brii w tym stu​le​ciu. Daty te zo​sta​ły wzię​te
z nie​zna​ne​go źró​dła i włą​czo​ne do Hi​sto​rii Re​gum oraz
do kom​pi​la​cji spi​sa​nej po pod​bo​ju nor​mandz​kim, czy​li
Flo​res Hi​sto​ria​rum Ro​ge​ra z Wen​do​ver. Moż​li​wość wy​-
cią​gnię​cia nie​za​leż​nych kon​klu​zji co do dat od​no​szą​cych
się do IX-wiecz​nych kró​lów dają mo​ne​ty i część nu​mi​-
zma​ty​ków opo​wia​da się za ra​dy​kal​ny​mi zmia​na​mi w chro​-
no​lo​gii okre​sów pa​no​wa​nia[11]. Choć jed​nak mo​ne​ty dają
nam względ​ną chro​no​lo​gię owych okre​sów, nie mogą one
w tej chwi​li za​pew​nić nam dat bez​względ​nych. Ist​nie​je
wie​le kon​tro​wer​sji ota​cza​ją​cych in​ter​pre​ta​cję nor​thum​-
bryj​skich mo​net typu sty​ca i na ra​zie hi​sto​ry​cy ro​bią co
mogą, uży​wa​jąc chro​no​lo​gii za​pew​nia​nej przez za​cho​wa​-
ne źró​dła pi​sa​ne.
Wy​so​ki po​ziom roz​wo​ju kul​tu​ral​ne​go wcze​sne​go ko​-
ścio​ła nor​thum​bryj​skie​go ozna​cza, że dla Nor​thum​brii za​-
cho​wał się naj​peł​niej​szy za​kres źró​deł ko​ściel​nych ze
wszyst​kich źró​deł an​glo​sa​skich. Źró​dła te obej​mu​ją ha​gio​-
gra​fię, hi​sto​rie po​szcze​gól​nych wspól​not klasz​tor​nych
oraz zbio​ry praw ko​ściel​nych, jak na przy​kład Pe​ni​ten​cjał
i Dia​lo​gus Ec​c​le​siae In​sti​tu​tio​nis ar​cy​bi​sku​pa Eg​ber​ta z
Yor​ku (734–766). Wie​le z nich za​cho​wa​ło się, gdyż dzię​-
ki wy​sił​kom nor​thum​bryj​skich mi​sjo​na​rzy zna​la​zły bez​-
piecz​ne schro​nie​nie w klasz​to​rach na kon​ty​nen​cie – na​jaz​-
dy i póź​niej​sze osad​nic​two Wi​kin​gów ozna​cza​ło utra​tę
więk​szo​ści ar​chi​wów pre​wi​kiń​skie​go Ko​ścio​ła nor​thum​-
bryj​skie​go. Jed​nym z na​stępstw jest fakt, że ża​den nor​-
thum​bryj​ski dy​plom nie za​cho​wał się w ca​ło​ści, choć na
pod​sta​wie Bedy i in​nych au​to​rów jest ja​sne, że dy​plo​my
ta​kie ist​nia​ły. Skró​ty do​ku​men​tów po​świad​cza​ją​cych po​-
sia​dło​ści ziem​skie wspól​no​ty w Dur​ham są praw​do​po​-
dob​nie wzo​ro​wa​ne na do​ku​men​tach z klasz​to​ru Lin​dis​far​-
ne, choć nie wszyst​kie z nich mu​szą być au​ten​tycz​ne[12].
Brak dy​plo​mów znacz​nie utrud​nia ba​da​nia nad sys​te​mem
za​rzą​dza​nia kró​le​stwem przez kró​lów Nor​thum​brii, a
szcze​gó​ły do​ty​czą​ce we​wnętrz​nych po​dzia​łów w ob​rę​bie
kró​le​stwa na​le​ży wy​wo​dzić ze źró​deł póź​niej​szych.

KRÓ​LEW​SKIE RODY BER​NI​CJI I DE​IRY


A PO​CZĄT​KI NOR​T HUM​BRII

Kró​le​stwo Nor​thum​brii po​wsta​ło na sku​tek sca​le​nia w


jed​no dwóch an​glo​sa​skich kró​lestw – Ber​ni​cji i De​iry –
oraz wchło​nię​cia pew​nej licz​by ma​łych kró​lestw cel​tyc​-
kich. Pro​win​cje cel​tyc​kie wspo​mi​na​ne są w Hi​sto​rii ko​-
ściel​nej je​dy​nie oka​zjo​nal​nie i bar​dziej szcze​gó​ło​wo zo​-
sta​ną omó​wio​ne póź​niej. Hi​sto​rii ry​wa​li​zu​ją​cych dy​na​stii
an​glo​sa​skich Beda po​świę​ca na​to​miast spo​ro uwa​gi i
trak​tu​je o niej kil​ka frag​men​tów, któ​re w du​chu są naj​bliż​-
sze tra​dy​cyj​nej po​ezji he​ro​icz​nej – nie ule​ga kwe​stii, że
wie​le z jego in​for​ma​cji po​cho​dzi​ło ze źró​deł ust​nych i tak
zo​sta​ła mu ona przed​sta​wio​na. Osta​tecz​ne wchło​nię​cie
De​iry przez Ber​ni​cję do​ko​na​ło się za ży​cia Bedy i au​tor
ten ewi​dent​nie pra​gnął, aby jego nor​thum​bryj​scy czy​tel​ni​-
cy czu​li się dzie​dzi​ca​mi tra​dy​cji tych dwóch kró​lestw.
Na​wet na​zwa „Nor​thum​bria” mo​gła zo​stać uku​ta przez sa​-
me​go Bedę i spo​pu​la​ry​zo​wa​na za po​śred​nic​twem Hi​sto​rii
ko​ściel​nej[13].
Beda nie oma​wia wcze​snych dzie​jów żad​ne​go z tych
kró​lestw. Pier​wot​nym ją​drem De​iry były zie​mie le​żą​ce na
te​re​nie dzi​siej​sze​go hrab​stwa East Ri​ding of York​shi​re, a
Ber​ni​cji przy​pusz​czal​nie re​jon rze​ki Tyne; do​li​na Tees,
jak się wy​da​je, two​rzy​ła w VII stu​le​ciu gra​ni​cę mię​dzy
oby​dwie​ma pro​win​cja​mi. Oba kró​le​stwa mają bry​tyj​skie
na​zwy i ota​cza​ły je kró​le​stwa cel​tyc​kie; moż​li​we, że były
one po​cząt​ko​wo bry​tyj​ski​mi kró​le​stwa​mi lub te​ry​to​ria​mi
ple​mien​ny​mi, któ​re zo​sta​ły zbroj​nie opa​no​wa​ne przez An​-
glo​sa​sów[14]. Hi​sto​ria Brit​to​num łą​czy osie​dle​nie się
An​glo​sa​sów na pół​no​cy z le​gen​dą za​ło​ży​ciel​ską kró​le​stwa
Ken​tu, opi​su​jąc jak Hen​gist wy​słał swe​go syna Octę i bra​-
tan​ka Egis​sę do wal​ki w po​bli​żu Muru Ha​dria​na, lecz
opo​wie​ści ta​kie są rów​nie nie​pew​ne jak samo ist​nie​nie
Hen​gi​sta i Hor​sy[15]. Sła​bo zna​ne jest tak​że do​kład​ne po​-
cho​dze​nie dwóch ro​dów kró​lew​skich, któ​re zdo​mi​no​wa​ły
Nor​thum​brię w VII w. Krót​ka wzmian​ka w Hi​sto​rii Brit​-
to​num mówi, że Sæmil, pra​pra​pra​dziad Æl​le​go z De​iry
(pa​no​wał w 597), był pierw​szym, któ​ry od​dzie​lił De​irę
od Ber​ni​cji, co przy​pusz​czal​nie ozna​cza, że wy​rwał De​irę
spod wła​dzy Bry​tów, co na​stą​pi​ło​by (je​śli ta wzmian​ka
ma ja​kie​kol​wiek pod​sta​wy hi​sto​rycz​ne) w 1 poł. V w.[16]
Frag​ment nor​thum​bryj​skiej kro​ni​ki opar​tej na rocz​ni​kach,
któ​ry​mi Beda za​mknął Hi​sto​rię ko​ściel​ną, po​da​je, że
Œssa, dziad kró​la Idy z Ber​ni​cji (któ​ry miał pa​no​wać w
la​tach 547–559), był pierw​szym człon​kiem dy​na​stii, któ​ry
przy​był do Bry​ta​nii, choć Ida był pierw​szym pa​nu​ją​cym
przed​sta​wi​cie​lem rodu[17].
In​for​ma​cje z Hi​sto​rii Brit​to​num, Kro​ni​ki an​glo​sa​skiej
oraz li​sty kró​lów z VIII-wiecz​ne​go rę​ko​pi​su Hi​sto​rii ko​-
ściel​nej (rę​ko​pi​su „Mo​ore’a”) su​ge​ru​ją, że ist​nie​li an​giel​-
scy kró​lo​wie wła​da​ją​cy Nor​thum​brią pod ko​niec VI w.,
nie​spo​krew​nie​ni z dy​na​stią Idy, a nie​rzad​ko na​wet z nią
skłó​ce​ni[18]. Beda użył pew​nej wer​sji li​sty kró​lów, aby
otrzy​mać datę 547 r. dla po​cząt​ku pa​no​wa​nia Idy, przy za​-
ło​że​niu, że wszy​scy kró​lo​wie z li​sty rzą​dzi​li ko​lej​no po
so​bie, choć inne źró​dła su​ge​ru​ją, iż nie​któ​rzy z nich mo​gli
pa​no​wać jed​no​cze​śnie, co ozna​cza​ło​by, że pa​no​wa​nie Idy
roz​po​czę​ło się póź​niej[19].
Po​sia​da​ne przez nas zwię​złe i czę​sto enig​ma​tycz​ne za​-
pi​sy o Ber​ni​cji pod ko​niec VI w. mó​wią za​pew​ne o okre​-
sie, w któ​rym an​glo​sa​scy wo​dzo​wie wal​czy​li o su​pre​ma​-
cję z ro​dem Idy, któ​ry w koń​cu za​trium​fo​wał. Kon​ku​ren​cja
mię​dzy An​glo​sa​sa​mi była jesz​cze bar​dziej za​wi​kła​na
przez opór ze stro​ny są​sia​du​ją​cych spo​łecz​no​ści Bry​tów.
Trud​no od​na​leźć ja​kieś zda​rze​nia prze​ło​mo​we dla tej
wal​ki. Hi​sto​ria Brit​to​num przy​pi​su​je Idzie pod​bój oko​lic
Bam​burgh, a jego syn The​odric był ob​le​ga​ny przez bry​tyj​-
skich wo​dzów na Lin​dis​far​ne, ale bar​dzo trud​no jest po​ku​-
sić się o szcze​gó​ło​wą nar​ra​cję owych wcze​snych eta​pów
eks​pan​sji Ber​ni​cji[20]. Szcze​gó​ło​we dzie​je Ber​ni​cji za​-
czy​na​ją się wraz Æthel​fri​them, wnu​kiem Idy (592–616),
któ​re​go pa​no​wa​nie jest pierw​szym, ja​kie moż​na da​to​wać z
ja​kąś dozą pew​no​ści.
Ta​bli​c a 8. Li​s ta kró​lów Ber​ni​c ji, De​iry i Nor​thum​brii w VI i VII w.

Kró​lo​wie Ber​ni​c ji aż do Æthel​fri​tha są wy​m ie​nie​ni w Me​m o​ran​dach


Mo​ore’a. Są po​wo​dy, by przy​pusz​c zać, że kil​ku z owych kró​lów w rze​-
czy​wi​s to​ś ci rzą​dzi​ło wspól​nie (być może każ​dy w in​nej czę​ś ci Ber​ni​-
cji).

Zwy​kle za​kła​da się, że kró​le​stwo De​iry po​wsta​ło


wcze​śniej niż Ber​ni​cja, a na pod​sta​wie cmen​ta​rzysk moż​-
na są​dzić, że sama pro​win​cja była in​ten​syw​niej za​sie​dlo​-
na od Ber​ni​cji przez ger​mań​skich imi​gran​tów, przy czym
osad​nic​two za​czy​na się w V w.[21] Mimo krót​kiej
wzmian​ki o Sœmi​lu nie​wie​le wia​do​mo o dy​na​stii z De​iry
przed VII stu​le​ciem. VI-wiecz​na hi​sto​ria tego kró​le​stwa
zo​sta​ła nie​po​trzeb​nie za​wi​kła​na, gdyż kom​pi​la​tor Kro​ni​ki
an​glo​sa​skiej zbyt swo​bod​nie po​trak​to​wał li​stę kró​lów
De​iry i błęd​nie za​ło​żył, że Æthel​ric z De​iry był tą samą
oso​bą, co król Æthel​ric z Ber​ni​cji, nie​od​wra​cal​nie za​-
ciem​nia​jąc w re​zul​ta​cie chro​no​lo​gię pa​no​wa​nia tych
wład​ców[22]. Pierw​szym kró​lem De​iry, co do któ​re​go
mo​że​my być pew​ni, że ist​niał, był Ælle, o któ​rym Beda
pi​sze w in​nym dzie​le hi​sto​rycz​nym, iż rzą​dził w mo​men​cie
przy​by​cia mi​sji Au​gu​sty​na w 597 r.[23] Ælle był oj​cem
Edwi​na (616–
–633), pierw​sze​go kró​la De​iry, któ​re​go pa​no​wa​nie da się
bez​piecz​nie da​to​wać; je​śli in​for​ma​cje Kro​ni​ki an​glo​sa​-
skiej są wia​ry​god​ne, mię​dzy Æl​lem a Edwi​nem rzą​dził
jesz​cze je​den król o imie​niu Æthel​ric, ale nie wia​do​mo, w
jaki spo​sób był z nimi zwią​za​ny.
Ta​bli​c a 9. Ge​ne​alo​gia ro​dów kró​lew​s kich Ber​ni​c ji i De​iry

Kró​lo​wie Nor​thum​brii, De​iry i Ber​ni​c ji są wy​róż​nie​ni kur​s y​wą.

Ro​dzeń​s two nie​ko​niecz​nie fi​gu​ru​je w ko​lej​no​ś ci star​s zeń​s twa.

Beda roz​po​czy​na swą nar​ra​cję od pa​no​wa​nia Æthel​-


fri​tha z Ber​ni​cji, któ​ry jako pierw​szy wła​dał jed​no​cze​śnie
Ber​ni​cją i De​irą. Wy​da​je się, że Æthel​frith na​je​chał De​irę
w 604 r., za​bił jej kró​la (naj​praw​do​po​dob​niej Æthel​ri​ca),
ska​zał syna Æl​le​go, Edwi​na, na wy​gna​nie i po​ślu​bił cór​kę
Æl​le​go, Achę[24]. Beda po​strze​ga in​ter​wen​cję Æthel​fri​-
tha jako opatrz​no​ścio​wą, bo Edwin na wy​gna​niu udał się
do po​łu​dnio​wych kró​lestw an​glo​sa​skich, dzię​ki cze​mu
przy​jął chrze​ści​jań​stwo. Punkt zwrot​ny na​stą​pił na dwo​rze
kró​la Wschod​nich An​glów, Rædwal​da, w sce​nie prze​po​-
jo​nej at​mos​fe​rą god​ną po​ezji he​ro​icz​nej[25]. We​dług ży​-
wej re​la​cji Bedy Æthel​frith usi​ło​wał prze​ko​nać Rædwal​-
da, żeby ten zgła​dził Edwi​na, obie​cu​jąc wiel​kie na​gro​dy i
gro​żąc woj​ną, gdy​by się nie zgo​dził. Rædwald już miał
przy​stać na te żą​da​nia, aż jego żona (speł​nia​jąc tra​dy​cyj​ną
rolę kró​lo​wych w ta​kich sy​tu​acjach) przy​po​mnia​ła mu o
zo​bo​wią​za​niach wzglę​dem tego, kto schro​nił się pod jego
opie​kę. Rædwald za​cho​wał się więc ho​no​ro​wo i w 616 r.
po​ko​nał i za​bił Æthel​fri​tha nad rze​ką Idle, po​ma​ga​jąc tym
sa​mym Edwi​no​wi w prze​ję​ciu po nim wła​dzy za​rów​no w
kró​le​stwie Ber​ni​cji, jak i De​iry. Sy​tu​acja dia​me​tral​nie się
zmie​ni​ła i te​raz to sy​no​wie Æthel​fri​tha mu​sie​li udać się na
wy​gna​nie i uszli do Ir​lan​dii oraz cel​tyc​kich kró​lestw w
Szko​cji[26].
Dla Bedy było oczy​wi​ste, że za tymi wy​da​rze​nia​mi
sta​ła Opatrz​ność, gdyż król Edwin utrzy​my​wał kon​tak​ty z
po​łu​dnio​wy​mi kró​le​stwa​mi i po​ślu​bił chrze​ści​jań​ską
księż​nicz​kę z Ken​tu. Jego na​wró​ce​nie przy​pusz​czal​nie na​-
stą​pi​ło do​pie​ro po śmier​ci Rædwal​da, któ​ra zresz​tą po​-
zwo​li​ła mu spra​wo​wać wła​dzę zwierzch​nią nad in​ny​mi
an​glo​sa​ski​mi kró​le​stwa​mi[27]. Peł​ne suk​ce​sów pa​no​wa​-
nie Edwi​na do​bie​gło koń​ca, gdy zo​stał on za​bi​ty pod Hat​-
field Cha​se, gdzie w 633 r. starł się z po​łą​czo​ny​mi si​ła​mi
Ca​dwal​lo​na z Gwy​ned​du i Pen​dy z Mer​cji[28]. Bi​twa ta
cza​so​wo za​koń​czy​ła rów​nież unię Ber​ni​cji i De​iry, bo
tron tej pierw​szej ob​jął Ean​frith, syn Æthel​fri​tha, a tej
dru​giej ku​zyn Edwi​na, Osric. Obaj po​gań​scy kró​lo​wie zo​-
sta​li w cią​gu roku po​ko​na​ni przez Ca​dwal​lo​na z Gwy​ned​-
du i we​dług Bedy póź​niej pod​ję​to de​cy​zję o usu​nię​ciu ich
z ofi​cjal​nych list kró​lów[29].
Suk​ce​so​rem w obu kró​le​stwach był Oswald (634–
642). Był to ko​lej​ny syn Æthel​fri​tha, ale jego mat​ką była
Acha z De​iry, więc naj​wy​raź​niej był to kan​dy​dat do przy​-
ję​cia w obu pro​win​cjach[30]. Dla Bedy Oswald był
szcze​gól​nym bo​ha​te​rem. Przy​jął chrze​ści​jań​stwo na wy​-
gna​niu w iryj​skim kró​le​stwie Dal​ria​dy w po​łu​dnio​wo--za​-
chod​niej Szko​cji i wpro​wa​dził je na nowo do oby​dwu
pro​win​cji nor​thum​bryj​skich po wstą​pie​niu na tron, choć
mi​sjo​na​rzy szu​kał ra​czej w du​cho​wym ośrod​ku Dal​ria​dy,
na wy​spie Iona, ani​że​li w Can​ter​bu​ry[31]. Po śmier​ci w
642 r. Oswald był czczo​ny jako świę​ty, po czę​ści ze
wzglę​du na od​da​ne Ko​ścio​ło​wi usłu​gi, ale głów​nie dla​te​-
go, że po​legł w bi​twie z po​ga​ni​nem, Pen​dą z Mer​cji, mógł
więc być po​strze​ga​ny jako mę​czen​nik za spra​wę chrze​ści​-
jań​stwa[32]. Sta​no​wił on za​tem dla Bedy ide​al​ny mo​del
mo​nar​chy do za​pre​zen​to​wa​nia VIII-wiecz​nym czy​tel​ni​-
kom. Wie​le mówi się o tro​sce Oswal​da o po​trze​by Ko​-
ścio​ła i jego go​to​wo​ści do słu​cha​nia rad bi​sku​pa Aida​na,
ale u Bedy Oswald jest bez​barw​nym kró​lem-świę​tym, nie​-
wie​le ma​ją​cym ze strasz​li​we​go kró​la-wo​jow​ni​ka, któ​ry,
jak Edwin, był wład​cą zwierzch​nim wie​lu kró​lestw an​glo​-
sa​skich i cel​tyc​kich. Inną stro​nę Oswal​da wi​dzi​my, gdy
wdo​wa po Edwi​nie w po​śpie​chu pa​ku​je swych mło​do​cia​-
nych sy​nów i przy​bra​ne​go wnu​ka i wy​sy​ła ich do Fran​cji
w oba​wie, aby Oswald nie ka​zał ich za​mor​do​wać, albo
też gdy mni​si z Bard​ney w Lind​sey, któ​rzy cier​pie​li ucisk
pod jego wła​dzą zwierzch​nią, ży​wi​li doń taką ura​zę, że
od​mó​wi​li cza​so​we​go prze​cho​wa​nia jego cia​ła, gdy zgi​-
nął[33].
Na​stęp​cą Oswal​da był jego brat Oswiu (642–670),
któ​ry naj​wy​raź​niej był do za​ak​cep​to​wa​nia dla ludu Ber​ni​-
cji, lecz nie De​iry. Tron tego kró​le​stwa po​wró​cił do tam​-
tej​szej pier​wot​nej li​nii kró​lew​skiej re​pre​zen​to​wa​nej przez
Oswi​ne’a (644–651), syna ostat​nie​go nie​za​leż​ne​go kró​la
De​iry, Osri​ca, ale po​nie​waż nie wy​da​je się, aby roz​po​czął
on pa​no​wa​nie przed 644 r., jest praw​do​po​dob​ne, że
Oswiu pró​bo​wał wcze​śniej prze​jąć wła​dzę w obu kró​le​-
stwach. Gdy nie uda​ło mu się po​zbyć Oswi​ne’a re​la​tyw​-
nie le​gal​ny​mi środ​ka​mi, zle​cił jego za​mor​do​wa​nie[34].
Choć pró​bo​wał wy​dać się bar​dziej ak​cep​to​wal​ny dla ludu
De​iry, po​ślu​bia​jąc cór​kę Edwi​na, Ean​flæd, nie prze​jął
bez​po​śred​niej wła​dzy w kró​le​stwie, w któ​rym roz​po​czął
rzą​dy jego bra​ta​nek (syn kró​la Oswal​da) Œthel​wald.
Mógł on z po​cząt​ku być kró​lem za​leż​nym od swe​go wuja,
ale wzmian​ki Bedy su​ge​ru​ją, że ry​chło ob​rał nie​za​leż​ny
kurs, uzna​jąc zwierzch​ność Pen​dy z Mer​cji, po któ​re​go
stro​nie wal​czył w bi​twie nad rze​ką Win​wæd w 655 r.[35]
We​dług Bedy wy​co​fa​nie się Œthel​wal​da z bi​twy w jej
prze​ło​mo​wym mo​men​cie prze​są​dzi​ło o zwy​cię​stwie
Oswiu, lecz je​śli są​dził on, że za​skar​bi so​bie tym ma​new​-
rem przy​chyl​ność wuja, mu​siał się roz​cza​ro​wać, gdyż po
tym wy​da​rze​niu gi​nie po nim wszel​ki słuch i jest praw​do​-
po​dob​ne, że Oswiu usu​nął go z urzę​du. Gdy na​stęp​nym ra​-
zem sły​szy​my o kró​le​stwie De​iry, pa​nu​je w nim syn
Oswiu, Alh​frith, jako król za​leż​ny od swe​go ojca. Alh​frith
tak​że usi​ło​wał, jak się zda​je, wy​ko​rzy​stać tam​tej​sze ten​-
den​cje se​pa​ra​ty​stycz​ne, aby wy​wal​czyć so​bie nie​za​leż​-
ność od Oswiu. Beda wspo​mi​na, że tak wła​śnie było i
wraz ze Ste​pha​nu​sem po​ka​zu​ją, że na po​cząt​ku lat sześć​-
dzie​sią​tych VII w. Alh​frith ob​rał inną od oj​cow​skiej po​li​-
ty​kę re​li​gij​ną, od​rzu​ca​jąc zwy​cza​je Ko​ścio​ła io​nań​skie​go
i za​stę​pu​jąc je zwy​cza​ja​mi z Can​ter​bu​ry, któ​re wciąż jesz​-
cze były prze​strze​ga​ne przez część miesz​kań​ców De​iry
oraz przez wy​cho​wa​ną w Ken​cie żonę Oswiu. Po sy​no​-
dzie w Whit​by w 664 r., gdzie spra​wy te zo​sta​ły omó​wio​-
ne, Alh​frith tak​że nie​spo​dzie​wa​nie i ci​cho zni​ka ze źró​deł
pi​sa​nych[36].
Oswiu jest je​dy​nym wład​cą w za​pre​zen​to​wa​nej przez
Bedę ga​le​rii wcze​snych kró​lów Nor​thum​brii zdra​dza​ją​-
cym bez​względ​ność, któ​ra wszak mu​sia​ła być jed​nym z
głów​nych aspek​tów wcze​sno​śre​dnio​wiecz​nej wła​dzy kró​-
lew​skiej. Ku​zyn, bra​ta​nek i syn ucier​pie​li z rąk Oswiu,
gdy za​czę​li za​gra​żać jego wła​dzy lub am​bi​cjom. Król ten
nie wa​hał się rów​nież ry​zy​ko​wać ży​ciem swe​go dru​gie​go
syna pod​czas bi​twy o do​mi​na​cję z kró​la​mi Mer​cji. Mia​no​-
wi​cie w cza​sie bi​twy nad Win​wæd syn Oswiu, Eg​frith, był
za​kład​ni​kiem na mer​cyj​skim dwo​rze, gwa​ran​tu​ją​cym, że
Oswiu uzna​je wła​dzę zwierzch​nią Pen​dy. Jego ży​cie z
pew​no​ścią by​ło​by w nie​bez​pie​czeń​stwie, gdy​by Oswiu
nie po​ko​nał Pen​dy[37]. Eg​frith (670–685) jed​nak prze​żył i
mógł wy​ko​rzy​stać po​wo​dze​nie wy​sił​ków ojca, po​dej​mo​-
wa​nych w celu kon​tro​lo​wa​nia De​iry. Przez pierw​szą
część pa​no​wa​nia Eg​fri​tha (670–679) De​ira była praw​do​-
po​dob​nie kró​le​stwem za​leż​nym pod wła​dzą Æl​fwi​ne’a,
trze​cie​go syna Oswiu, lecz kie​dy po​legł on w bi​twie z
Mer​cyj​czy​ka​mi nad rze​ką Trent, Eg​frith zjed​no​czył oby​-
dwie pro​win​cje[38]. Rok 679 to praw​dzi​wy po​czą​tek
zjed​no​czo​ne​go kró​le​stwa Nor​thum​brii i nie mamy dal​-
szych pi​sem​nych wzmia​nek o po​dzia​le wła​dzy kró​lew​-
skiej w jego ob​rę​bie. Od cza​su suk​ce​sji Ald​fri​tha (685–
705), przy​rod​nie​go bra​ta Eg​fri​tha, kró​lo​wie Nor​thum​brii
obej​mo​wa​li wła​dzę w oby​dwu pro​win​cjach, choć po​dział
na Ber​ni​cję i De​irę za​cho​wał, jak się wy​da​je, pew​ne zna​-
cze​nie w ad​mi​ni​stra​cji[39].
Re​la​cja Bedy po​ka​zu​je, że pod​bój De​iry przez Ber​ni​-
cję nie do​ko​nał się szyb​ko ani ła​two, a Ber​ni​cja mo​gła
być pew​na suk​ce​su do​pie​ro za pa​no​wa​nia Oswiu. Na​wet
gdy De​ira sta​ła się kró​le​stwem za​leż​nym od Ber​ni​cji, cią​-
gle były w niej żywe ten​den​cje se​pa​ra​ty​stycz​ne, któ​re
stwa​rza​ły po​ku​sy bun​tu u po​cho​dzą​cych z Ber​ni​cji wład​-
ców za​leż​nych. Tam​tej​szy ród kró​lew​ski mu​siał bar​dzo
się po​sta​rać, żeby zdo​być ak​cep​ta​cję moż​nych z De​iry.
Mę​scy po​tom​ko​wie dy​na​stii z De​iry byli z na​tu​ry rze​czy
po​dej​rza​ni, ale już księż​nicz​ki były na​der po​żą​da​ne, gdyż
moż​na było przy ich po​mo​cy za​wrzeć po​kój. Mał​żeń​stwo
Æthel​fri​tha z Achą naj​praw​do​po​dob​niej spra​wi​ło, że ich
syn Oswald był już ak​cep​to​wal​nym kan​dy​da​tem dla moż​-
nych De​iry. Oswiu, któ​re​mu tam​tej​sza ary​sto​kra​cja była
szcze​gól​nie nie​chęt​na, po​wtó​rzył ten ma​newr po​ślu​bia​jąc
Ean​flæd, cór​kę kró​la Edwi​na. Ona z ko​lei prze​ka​za​-
ła krew kró​lów De​iry swym sy​nom, co po​zwo​li​ło Eg​fri​-
tho​wi na prze​ję​cie wła​dzy w obu pro​win​cjach.
Po​ten​cjal​nym za​gro​że​niem dla tego typu har​mo​nii było
bez​sprzecz​nie za​mor​do​wa​nie Oswi​ne’a z po​le​ce​nia
Oswiu; Oswi​ne był ku​zy​nem Ean​flæd, któ​ra rap​tem zna​la​-
zła się w mało kom​for​to​wej sy​tu​acji, bę​dąc je​dy​ną krew​-
ną mo​gą​cą go po​mścić i to ata​ku​jąc swe​go wła​sne​go
męża. Ean​flæd dys​po​no​wa​ła jed​nak środ​kiem za​koń​cze​nia
wróż​dy, któ​rym było przy​ję​cie na​wiąz​ki za mor​der​stwo.
Tak też uczy​ni​ła, otrzy​mu​jąc po​sia​dłość z ośrod​kiem w
Gil​ling, gdzie za​bi​to Oswi​ne’a i gdzie za​ło​żo​no klasz​tor.
Jego pierw​szy opat, Trum​he​re, tak​że był bli​skim krew​nym
za​mor​do​wa​ne​go kró​la[40]. Mor​der​stwo Oswi​ne’a otwo​-
rzy​ło dro​gę do za​war​cia zgo​dy mię​dzy Oswiu a po​zo​sta​ły​-
mi przy ży​ciu człon​ka​mi rodu kró​lew​skie​go De​iry, któ​rzy
wstę​pu​jąc do ro​dzin​ne​go klasz​to​ru w Gil​ling mo​gli otrzy​-
mać miej​sce w nor​thum​bryj​skiej hie​rar​chii, nie za​gra​ża​jąc
jed​no​cze​śnie świec​kiej wła​dzy rodu kró​lew​skie​go Ber​ni​-
cji.
Inną re​pre​zen​tant​ką dy​na​stii kró​lew​skiej z De​iry, któ​ra
zaj​mo​wa​ła wy​so​kie sta​no​wi​sko w Ko​ście​le za cza​sów
Oswiu, była Hild, cór​ka He​re​ri​ca, bra​tan​ka kró​la Edwi​na.
Sio​stra Hild, He​re​swith, po​ślu​bi​ła człon​ka wschod​nio​an​-
glij​skiej dy​na​stii kró​lew​skiej, a gdy owdo​wia​ła wstą​pi​ła
do klasz​to​ru w Kra​ju Fran​ków. Hild pra​gnę​ła udać się tam
za nią, ale ok. 647 r. bi​skup Aidan prze​ko​nał ją, aby wy​-
bra​ła ra​czej klasz​tor w Nor​thum​brii. W cza​sie bi​twy nad
rze​ką Win​wæd Hild była opat​ką fun​da​cji w Har​tle​po​ol.
Oswiu tak bar​dzo pra​gnął od​nieść zwy​cię​stwo w bi​twie,
że po​przy​siągł, iż odda swą ma​ło​let​nią cór​kę Æl​l​flæd Ko​-
ścio​ło​wi, je​śli tak się sta​nie. Hild była naj​od​po​wied​niej​-
szą oso​bą, któ​ra mo​gła za​jąć się małą księż​nicz​ką, po​nie​-
waż za​rów​no ona, jak i mat​ka dziew​czyn​ki, Ean​flæd, były
księż​nicz​ka​mi De​iry. Ta de​cy​zja mia​ła jed​nak rów​nież
głę​bo​ki sens po​li​tycz​ny. Klasz​tor Whit​by, do któ​re​go ry​-
chło prze​nio​sły się Hild i Æl​l​flæd, stał się po​mni​kiem
unii Ber​ni​cji i De​iry[41]. Do Whit​by prze​nie​sio​no cia​ło
kró​la Edwi​na i pro​mo​wa​no tam jego kult[42]. Rów​nież
tam prze​cho​wa​no praw​do​po​dob​nie imio​na chrze​ści​jań​-
skich człon​ków rodu kró​lew​skie​go De​iry i do li​sty tej na​-
stęp​nie miał do​stęp Beda[43]. Whit​by było rów​nież miej​-
scem po​chów​ku Oswiu, w związ​ku z czym za​cho​wy​wa​no
tam pa​mięć o jego czy​nach[44]. Fun​da​cja ta sta​ła się jed​-
nym z wio​dą​cych klasz​to​rów Nor​thum​brii i miej​scem,
gdzie kształ​ci​li się przy​szli bi​sku​pi (gdyż, jak więk​szość
an​glo​sa​skich opa​tek, Hild sta​ła na cze​le mie​sza​nej wspól​-
no​ty mni​chów i za​kon​nic). Tam też od​był się w 664 r.
słyn​ny sy​nod, pod​czas któ​re​go Oswiu po​ło​żył kres wszel​-
kim se​pa​ra​ty​stycz​nym ten​den​cjom Ko​ścio​ła De​iry, de​cy​-
du​jąc, że od​tąd cały Ko​ściół Nor​thum​brii bę​dzie uzna​wać
zwierzch​ność Can​ter​bu​ry. Opat​ki Whit​by – Hild, Ean​flæd,
któ​ra wy​co​fa​ła się tam po śmier​ci Oswiu, oraz Æl​l​flæd –
sta​ły się bar​dzo wpły​wo​wy​mi po​sta​cia​mi nie tyl​ko w nor​-
thum​bryj​skim Ko​ście​le, ale tak​że w sfe​rze po​li​tycz​nej. Na
przy​kład Æl​l​flæd ode​gra​ła za​pew​ne istot​ną rolę w suk​ce​-
sji Ald​fri​tha, przy​rod​nie​go bra​ta kró​la Eg​fri​tha i syna Ald​-
fri​tha, Osre​da, po śmier​ci ojca[45].
Na przy​kła​dzie Ko​ścio​ła wi​dać, do ja​kie​go stop​nia byt
kró​le​stwa Nor​thum​brii za​sa​dzał się na do​mi​na​cji Ber​ni​cji,
ale tak​że za​le​żał od po​go​dze​nia i zjed​no​cze​nia dy​na​stii
kró​lew​skiej z De​iry z ro​dem wład​ców Ber​ni​cji. Gdy​by​-
śmy dys​po​no​wa​li od​po​wied​ni​mi źró​dła​mi, bez wąt​pie​nia
od​kry​li​by​śmy, że znacz​ni ary​sto​kra​ci z De​iry peł​ni​li istot​-
ne funk​cje tak​że w świec​kiej ad​mi​ni​stra​cji. W ten spo​sób
z unii pro​win​cji Ber​ni​cji i De​iry stop​nio​wo wy​ło​ni​ło się
kró​le​stwo Nor​thum​brii.

WCZE​ŚNI KRÓ​LO​WIE NOR​T HUM​BRII


A KRÓ​LE​STWA PO​ŁU​DNIO​WEJ AN​GLII

Po​cząt​ko​wo naj​bliż​sze kon​tak​ty z kró​le​stwa​mi po​łu​-


dnio​wej An​glii utrzy​my​wa​ła (co nie za​ska​ku​je, bio​rąc pod
uwa​gę jej po​ło​że​nie geo​gra​ficz​ne) pro​win​cja De​iry. Po
raz pierw​szy ob​ser​wu​je​my owe kon​tak​ty pod​czas okre​su
wy​gna​nia Edwi​na, choć jest oczy​wi​ście moż​li​we, że ist​-
nia​ły one już wcze​śniej. Edwin od​wie​dził praw​do​po​dob​-
nie kil​ka kró​lestw po​łu​dnio​wych za​nim przy​był na dwór
kró​la Rædwal​da; był m.in. u kró​la Ce​ar​la z Mer​cji, któ​re​-
go cór​kę po​ślu​bił[46]. Pod​ję​ta przez Rædwal​da de​cy​zja o
udzie​le​niu po​mo​cy swe​mu go​ścio​wi gwa​ran​to​wa​ła w
przy​szło​ści bliż​szy kon​takt Nor​thum​brii z po​łu​dnio​wy​mi
pro​win​cja​mi. Zo​bo​wią​za​nia Edwi​na ozna​cza​ły, że Nor​-
thum​bria do​łą​czy​ła więc do in​nych kró​lestw zmu​szo​nych
do uzna​nia wła​dzy zwierzch​niej Rædwal​da, ale za​raz po
jego śmier​ci Edwin wy​ko​rzy​stał wiel​ką nor​thum​bryj​ską
ar​mię, aby prze​jąć jego god​ność wład​cy zwierzch​nie​go.
Oswald, Oswiu i Eg​frith rów​nież zbie​ra​li da​ni​ny od kró​-
lestw po​łu​dnio​wych przy​najm​niej przez część swych rzą​-
dów[47]. Zbroj​nie zdo​by​ta do​mi​na​cja była wzmac​nia​na
in​ny​mi for​ma​mi przy​mie​rzy, spo​śród któ​rych w źró​dłach
naj​le​piej są wi​docz​ne te przy​pie​czę​to​wa​ne mał​żeń​stwem.
Zwią​zek Edwi​na z cór​ką Æthel​ber​ta z Ken​tu był pierw​-
szym ta​kim od​no​to​wa​nym mał​żeń​stwem, a wy​co​fa​nie się
wdo​wy po Edwi​nie wraz z cór​ką i in​ny​mi ma​ło​let​ni​mi po​-
tom​ka​mi do Ken​tu, za​pew​nia​ło cią​gły kon​takt i tar​gi po​li​-
tycz​ne mię​dzy tymi dwo​ma kró​le​stwa​mi[48]. Szcze​gól​ne
zna​cze​nie mają na​to​miast, jak się wy​da​je, związ​ki ze
wschod​nią An​glią. Krew​niacz​ka Edwi​na, He​re​swith, po​-
ślu​bi​ła księ​cia z tam​tej​szej dy​na​stii kró​lew​skiej, a ich sy​-
nem był król Al​dwulf[49]. Sio​strze​ni​ca He​re​swith, Æthel​-
th​ryth, po​ślu​bi​ła na​stęp​nie kró​la Eg​fri​tha i było to jed​no z
mniej uda​nych kró​lew​skich mał​żeństw, bo ob​lu​bie​ni​ca
była znacz​nie star​sza od mał​żon​ka oraz, mimo że była już
wcze​śniej za​męż​na, zło​ży​ła ślub czy​sto​ści i do​trzy​my​wa​ła
go[50]. Za​chod​nim Sa​som do tego stop​nia do​skwie​ra​ła
nor​thum​bryj​ska wła​dza zwierzch​nia, że aż wy​sła​li mor​-
der​cę, aby zgła​dził Edwi​na[51], ale póź​niej oba rody kró​-
lew​skie zo​sta​ły po​łą​czo​ne przez róż​ne mał​żeń​stwa.
Oswald i Ald​frith po​ślu​bi​li księż​nicz​ki za​chod​nio​sa​skie, a
włą​cze​nie przed​hi​sto​rycz​nej czę​ści ge​ne​alo​gii kró​lów
Ber​ni​cji do ro​do​wo​du dy​na​stii kró​lew​skiej Za​chod​nich
Sa​sów może świad​czyć o sile związ​ków łą​czą​cych oba
kró​le​stwa[52].
Po​łu​dnio​wym kró​le​stwem, z któ​rym kon​tak​ty wład​ców
Nor​thum​brii były naj​częst​sze była Mer​cja. W więk​szo​ści
przy​pad​ków były to kon​tak​ty wro​gie, gdyż Mer​cja ry​wa​li​-
zo​wa​ła z Nor​thum​brią o do​mi​na​cję nad in​ny​mi kró​le​stwa​-
mi na po​łu​dniu, na przy​kład Oswiu był wład​cą zwierzch​-
nim tyl​ko przez część swe​go pa​no​wa​nia, bo w in​nych la​-
tach po​zy​cję taką mie​li naj​pierw Pen​da, a po​tem Wul​fhe​re
z Mer​cji. Mer​cja i Nor​thum​bria bez​po​śred​nio kon​ku​ro​wa​-
ły o trwa​ły pod​bój mniej​szych kró​lestw, z któ​ry​mi gra​ni​-
czy​ły, zwłasz​cza kró​le​stwa Lind​sey, na po​gra​ni​czu któ​re​-
go sto​czo​no dwie duże bi​twy mię​dzy Mer​cyj​czy​ka​mi a
Nor​thum​bryj​czy​ka​mi (pod Hat​field i nad rze​ką Trent)[53].
Mer​cyj​czy​cy mie​li może na​wet na​dzie​ję na ode​rwa​nie De​-
iry od Ber​ni​cji i wcią​gnię​cie jej we wła​sną stre​fę wpły​-
wów. Fak​tem jest, że Œthel​wald z De​iry roz​po​czął bi​twę
nad rze​ką Win​wæd po stro​nie Pen​dy z Mer​cji. Po​zo​sta​li
przy ży​ciu mę​scy człon​ko​wie rodu kró​lew​skie​go De​iry
byli nie tyl​ko za​gro​że​ni przez dy​na​stycz​ne am​bi​cje Ber​ni​-
cji, ale tak​że Mer​cji. Beda wspo​mi​na, że Ead​frith, je​den z
sy​nów Edwi​na, zo​stał zmu​szo​ny do uciecz​ki do kró​la Pen​-
dy po bi​twie pod Hat​field, ale ten ostat​ni ka​zał go za​mor​-
do​wać, mimo zło​że​nia uprzed​nio przy​się​gi, że tego nie
uczy​ni[54]. Ale Nor​thum​bria była do Mer​cji na​sta​wio​na
rów​nie wro​go. Po zwy​cię​stwie nad rze​ką Win​wæd Oswiu
rzą​dził Mer​cją przez trzy lata, choć po​zwo​lił sy​no​wi Pen​-
dy, Pe​adzie (któ​re​go zresz​tą był te​ściem), na spra​wo​wa​nie
rzą​dów w jej po​łu​dnio​wej czę​ści jako król za​leż​ny, do​pó​-
ki nie ka​zał go za​mor​do​wać. Beda są​dził, że Oswiu po​-
czy​nał so​bie w Mer​cji zbyt bru​tal​nie[55].
Jed​ną z naj​częst​szych przy​czyn śmier​ci wcze​snych
ksią​żąt Nor​hum​brii były bi​twy z Mer​cyj​czy​ka​mi. Pen​da
od​no​sił zwy​cię​stwa w bi​twach, w któ​rych zgi​nę​li Edwin i
Oswald, po czym sam zgi​nął w bi​twie z Oswiu. Oczy​wi​-
ście, inni mę​scy człon​ko​wie rodu rów​nież pa​da​li w tych
star​ciach, więc przez całe VII stu​le​cie pa​no​wa​ła mię​dzy
tymi kró​le​stwa​mi wróż​da. Czę​sto do​cho​dzi​ło tak​że do
prób uzdro​wie​nia sy​tu​acji przez trak​ta​ty i aran​żo​wa​nie
mał​żeństw. Re​la​cje mię​dzy oby​dwie​ma dy​na​stia​mi do​dat​-
ko​wo kom​pli​ko​wa​ły owe związ​ki. W la​tach pięć​dzie​sią​-
tych VII w. syn Oswiu, Alh​frith, był mę​żem cór​ki kró​la
Pen​dy, pod​czas gdy syn Pen​dy, Pe​ada, był żo​na​ty z sio​strą
Alh​fri​tha[56]. Póź​niej dru​ga cór​ka Oswiu, Osth​ryth, zo​sta​-
ła po​ślu​bio​na in​ne​mu sy​no​wi Pen​dy, Æthel​re​do​wi[57].
Nad mał​żeń​stwem tym od po​cząt​ku zbie​ra​ły się czar​ne
chmu​ry, gdyż poza wspo​mnia​ny​mi już bi​twa​mi i za​bój​-
stwa​mi, sio​stra Osth​ryth była po​dej​rze​wa​na o współ​udział
w mor​der​stwie bra​ta Æthel​re​da, Pe​ady. Nie​szczę​sna
Osth​ryth mu​sia​ła prze​żyć bi​twę nad rze​ką Trent, gdzie je​-
den z jej bra​ci (Æl​fwi​ne) po​legł w wal​ce z si​ła​mi jej
męża. Beda wspo​mi​na, że Æl​fwi​ne był ko​cha​ny na oby​-
dwu dwo​rach, więc ar​cy​bi​skup Can​ter​bu​ry mógł in​ter​we​-
nio​wać i fir​mo​wać trwal​szy niż za​zwy​czaj trak​tat, w myśl
któ​re​go „nie bę​dzie się już żą​dać żad​ne​go ży​cia za śmierć
kró​lew​skie​go bra​ta, ale tyl​ko zwy​kłej na​wiąz​ki, któ​ra zo​-
sta​ła za​pła​co​na kró​lo​wi, na któ​rym cią​żył obo​wią​zek ze​-
msty”[58]. Nie było jed​nak szczę​śli​we​go za​koń​cze​nia dla
Osth​ryth, któ​ra zo​sta​ła za​mor​do​wa​na przez mer​cyj​skich
moż​nych w 697 r.[59]
Kró​lo​wie Nor​thum​brii aż do koń​ca pa​no​wa​nia Eg​fri​-
tha uczest​ni​czy​li za​tem w spra​wach po​łu​dnio​wych kró​-
lestw an​glo​sa​skich. Wią​za​li się z nimi przez mał​żeń​stwa i
od​gry​wa​li ak​tyw​ną rolę w ich sys​te​mie wła​dzy zwierzch​-
niej. De​cy​zja pod​ję​ta przez Oswiu na sy​no​dzie w Whit​by
od​zwier​cie​dla wolę peł​niej​szej in​te​gra​cji z po​łu​dnio​wy​mi
kró​le​stwa​mi i uzna​wa​nia zwierzch​no​ści du​cho​wej Can​ter​-
bu​ry. Nor​thum​bryj​scy mi​sjo​na​rze dzia​ła​li w po​gań​skich
po​łu​dnio​wych kró​le​stwach, któ​re do​sta​ły się pod wła​dzę
zwierzch​nią Nor​thum​brii i jest po​świad​czo​nych wie​le
związ​ków z klasz​to​ra​mi le​żą​cy​mi na po​łu​dnie od rze​ki
Hum​ber*. Ist​nia​ły tak​że inne ob​sza​ry, na któ​rych wy​stę​po​-
wa​ła wspól​no​ta in​te​re​sów Nor​thum​brii i kró​lestw po​łu​-
dnio​wych, jak na przy​kład szla​ki han​dlo​we na Mo​rzu Pół​-
noc​nym[60]. Jed​nak za​an​ga​żo​wa​nie Nor​thum​brii w spra​-
wy ob​sza​rów na po​łu​dnie od rze​ki Hum​ber rap​tow​nie
zma​la​ło po strasz​li​wej klę​sce Eg​fri​tha pod Nech​tan​sme​re.
Jego na​stęp​ca i przy​rod​ni brat Ald​frith (685 lub 686–705)
po​dej​mo​wał pró​by pod​trzy​ma​nia tra​dy​cyj​nych związ​ków
z po​łu​dnio​wy​mi kró​le​stwa​mi i na przy​kład wy​bił, jak się
wy​da​je, se​rię efek​tow​nych mo​net typu sce​at​ta, któ​re na​-
śla​do​wa​ły mo​ne​ty ze wschod​nich kró​lestw po​łu​dnio​wej
An​glii[61]. Po jego śmier​ci za​szła jed​nak po​waż​na zmia​na
w po​li​tycz​nej orien​ta​cji Nor​thum​brii. Jej rap​tow​ność jest
ra​czej ukry​ta w Hi​sto​rii ko​ściel​nej, gdzie Beda czę​sto
pod​kre​śla jed​ność an​glo​sa​skie​go Ko​ścio​ła. Jed​nak kró​lo​-
wie Nor​thum​brii nie zaj​mo​wa​li się już po​li​ty​ką po​łu​dnio​-
wych kró​lestw w ta​kim stop​niu, jak było to wcze​śniej i
choć kró​lo​wie Mer​cji i Za​chod​nich Sa​sów usi​ło​wa​li uzy​-
skać uzna​nie wła​snej su​pre​ma​cji od wład​ców Nor​thum​-
brii, nie po​cią​gnę​ło to za sobą żad​nej kon​kret​nej re​ak​cji z
ich stro​ny aż do cza​su, gdy więk​szość Nor​thum​brii sta​ła
się kró​le​stwem wi​kiń​skim.

NOR​T HUM​BRIA I KRÓ​LE​STWA CEL​T YC​-


KIE W VII W.

Choć nor​thum​bryj​scy kró​lo​wie po​świę​ca​li wie​le ener​-


gii na ry​wa​li​za​cję o wła​dzę zwierzch​nią na po​łu​dnie od
rze​ki Hum​ber, rów​nie ak​tyw​ni byli w kon​tak​tach ze swy​mi
cel​tyc​ki​mi wschod​ni​mi i pół​noc​ny​mi są​sia​da​mi. Mapa 2
(s. 27) po​ka​zu​je głów​ne cel​tyc​kie kró​le​stwa pół​noc​nej
Bry​ta​nii, istot​ne dla nor​thum​bryj​skiej po​li​ty​ki. Być może
ist​nia​ły oprócz tego jesz​cze inne, mniej​sze kró​le​stwa, o
któ​rych nie​wie​le wia​do​mo, jak na przy​kład kró​le​stwo
Cra​ven w pół​noc​no-za​chod​nim krań​cu by​łe​go West Ri​-
ding*, któ​re​go ist​nie​nie su​ge​ru​ją póź​niej​sze źró​dła kan​ce​-
la​ryj​ne[62]. Je​dy​ne per​ma​nent​ne po​więk​sze​nia te​ry​to​rium
przez kró​lów Nor​thum​brii w la​tach 600–700 do​ko​na​ły się
kosz​tem bry​tyj​skich kró​lestw El​me​tu, Rhe​ge​du i Go​dod​di​-
nu[63]. W za​chod​niej Szko​cji roz​cią​ga​ły się zie​mie iryj​-
skie​go kró​le​stwa Dal​ria​dy, któ​re zo​sta​ło wcią​gnię​te w
skom​pli​ko​wa​ny sys​tem przy​mie​rzy i ry​wa​li​za​cji mię​dzy
kró​le​stwa​mi bry​tyj​ski​mi a Nor​thum​brią. Wy​gnań​cy z Ber​-
ni​cji do​cie​ra​li do szkoc​kiej czę​ści Dal​ria​dy już pod ko​-
niec VI w., a wza​jem​ne kon​tak​ty mia​ły przy​wieść Nor​-
thum​bryj​czy​ków tak​że do sa​mej Ir​lan​dii[64]. Re​la​cje z
kró​le​stwa​mi cel​tyc​ki​mi są o wie​le sła​biej udo​ku​men​to​wa​-
ne przez Bedę niż z kró​le​stwa​mi an​glo​sa​ski​mi. Po​da​je on
sprzecz​ne in​for​ma​cje na te​mat za​kre​su wła​dzy zwierzch​-
niej spra​wo​wa​nej przez po​szcze​gól​nych wład​ców Nor​-
thum​brii. Źró​dła cel​tyc​kie czę​sto za​wie​ra​ją je​dy​ne
wzmian​ki o waż​niej​szych nor​thum​bryj​skich kam​pa​niach,
jak wy​pra​wa Oswal​da, któ​ra za​owo​co​wa​ła zdo​by​ciem
ziem wo​kół Edyn​bur​ga[65]. Źró​dła cel​tyc​kie nie są jed​nak
ła​twe w uży​ciu, a ich wia​ry​god​ność jest dość zróż​ni​co​wa​-
na[66]. Jest ja​sne, że kam​pa​nie prze​ciw kró​le​stwom cel​-
tyc​kim były tak samo waż​ne, o ile nie waż​niej​sze dla kró​-
lów Ber​ni​cji, jak re​la​cje z in​ny​mi kró​le​stwa​mi an​glo​sa​-
ski​mi, ale nie rzu​ca się to w oczy w Hi​sto​rii ko​ściel​nej z
po​wo​du tro​ski Bedy o zjed​no​czo​ny Ko​ściół an​glo​sa​ski.
Kre​śląc hi​sto​rię Nor​thum​brii i kró​lestw cel​tyc​kich, na​-
le​ży prze​pro​wa​dzić roz​róż​nie​nie cza​so​wej wła​dzy
zwierzch​niej i trwa​łe​go na​by​cia da​nej zie​mi. Bi​twa
Æthel​fri​tha pod Che​ster w 616 r. nie ozna​cza​ła, że na
trwa​łe pod​bił on zie​mie na za​chód od Gór Pen​niń​skich,
lecz je​dy​nie, że na​rzu​cił tym te​re​nom swą wła​dzę
zwierzch​nią[67]. Ży​wot świę​te​go Wil​fry​da su​ge​ru​je, że
zie​mie te pod​bił dla Nor​thum​brii do​pie​ro Eg​frith w la​tach
sie​dem​dzie​sią​tych VII w.[68] Jak wska​zu​ją dzie​je Ber​ni​-
cji i De​iry, per​ma​nent​na anek​sja kró​le​stwa przez inne czę​-
sto była dłu​gim pro​ce​sem, w któ​rym los mógł się od​wra​-
cać kil​ka​krot​nie. Po​dob​nie było z bry​tyj​skim kró​le​stwem
El​me​tu w za​chod​nim York​shi​re. Ko​niec jego dzie​jów jako
kró​le​stwa nie​za​leż​ne​go tra​dy​cyj​nie, da​tu​je się na 616 r.,
kie​dy to Hi​sto​ria Brit​to​num od​no​to​wu​je, że Edwin wy​pę​-
dził tam​tej​sze​go kró​la. El​met po​ja​wia się jed​nak jako nie​-
za​leż​na jed​nost​ka w Tri​bal Hi​da​ge, co su​ge​ru​je, że kró​le​-
stwo to od​dzie​li​ło się od Nor​thum​brii ok. 2 poł. VII w. i
przy​najm​niej cza​so​wo we​szło w ob​ręb stre​fy wpły​wów
Mer​cji. Jego trwa​ły pod​bój przez Mer​cję mu​siał na​stą​pić
już po skom​pi​lo​wa​niu Tri​bal Hi​da​ge i być może na​stą​pił
za pa​no​wa​nia Eg​fri​tha, któ​ry nadał Wil​fry​do​wi zie​mię w
Yeadon (za​chod​nie York​shi​re), znaj​du​ją​ce​mu się wcze​-
śniej na te​ry​to​rium El​me​tu[69].
W cza​sie gdy roz​po​czy​na się na​sze stu​dium, czy​li w
roku 600, Ber​ni​cja i De​ira za​zna​ły już pierw​szych suk​ce​-
sów od​nie​sio​nych kosz​tem kró​lestw bry​tyj​skich. W 600 r.
Æthel​frith kon​tro​lo​wał nad​brzeż​ne ni​zi​ny mię​dzy rze​ka​mi
Twe​ed i Tees, a jego agre​syw​na po​li​ty​ka wo​bec Bry​tów,
o któ​rej Beda wy​ra​ża się z apro​ba​tą, spo​wo​do​wa​ła kontr​-
ata​ki, przed któ​ry​mi jed​nak był w sta​nie się obro​nić[70].
Nie​szczę​sna wy​pra​wa wy​sła​na przez kró​la Go​dod​di​nu
(kró​le​stwa z ośrod​kiem w Lo​thian) w oko​li​ce Cat​te​rick
sta​no​wi te​mat sław​ne​go bry​tyj​skie​go po​ema​tu Go​dod​-
din[71]; Æthel​frith od​niósł tak​że zde​cy​do​wa​ne zwy​cię​-
stwa nad iryj​skim kró​lem Dal​ria​dy (z ośrod​kiem w Ar​gyll
i na po​bli​skich wy​spach) oraz wro​ga​mi za​chod​nio​bry​tyj​-
ski​mi pod Che​ster w 616 r.[72] Po​ko​na​ni prze​ciw​ni​cy bez
wąt​pie​nia mu​sie​li pła​cić try​but. Edwin z De​iry po​tra​fił
roz​sze​rzyć nor​thum​bryj​ską wła​dzę zwierzch​nią na wy​spy
Man i An​gle​sey, choć nie mógł po​wstrzy​mać sy​nów
Æthel​fri​tha, któ​rzy uda​li się na wy​gna​nie do pół​noc​nych
kró​lestw cel​tyc​kich[73]. Jed​nak po​łą​czo​na ar​mia an​giel​-
skich i wa​lij​skich wro​gów Nor​thum​brii, pod do​wódz​-
twem Pen​dy z Mer​cji i Ca​dwal​lo​na z Gwy​ned​du, za​sto​po​-
wa​ła eks​pan​sję Nor​thum​brii[74].
Beda pi​sze (tro​chę nie​ja​sno), że Oswald spra​wo​wał
wła​dzę nad wszyst​ki​mi kró​le​stwa​mi An​glów, Bry​tów,
Iryj​czy​ków i Pik​tów w Bry​ta​nii[75]. Na dłuż​szą metę jego
naj​więk​szym osią​gnię​ciem wy​da​je się roz​sze​rze​nie gra​nic
Nor​thum​brii aż do rze​ki Forth przez anek​sję by​łe​go bry​tyj​-
skie​go kró​le​stwa Go​dod​di​nu z ośrod​kiem w Lo​thian[76].
Wła​dza Nor​thum​brii nad po​łu​dnio​wo-wschod​nią Szko​cją
zo​sta​ła skon​so​li​do​wa​na za pa​no​wa​nia Oswal​da i Oswiu
dzię​ki an​glo​sa​skiej imi​gra​cji na te ob​sza​ry, obej​mu​ją​cej
tak​że za​ło​że​nie klasz​to​rów Mel​ro​se i Col​din​gham; opat​ką
tego ostat​nie​go była Æbbe, sio​stra Oswal​da i Oswiu[77].
Praw​do​po​dob​nie wła​śnie Oswiu mo​że​my przy​pi​sać
wzmoc​nie​nie wła​dzy zwierzch​niej Nor​thum​brii nad Pik​ta​-
mi. Mię​dzy 653 a 657 r. bra​ta​nek Oswiu o imie​niu Ta​lor​-
can, któ​re​go mat​ka była Pik​tyj​ką, był kró​lem Pik​tów, naj​-
praw​do​po​dob​niej za​leż​nym od wuja. Nie​wie​le mo​że​my
po​wie​dzieć o re​la​cji Oswiu z Pik​ta​mi po śmier​ci Ta​lor​ca​-
na, ale Drest (665 lub 666–672) rów​nież mógł uzna​wać
wła​dzę Oswiu, bo Wil​fryd jest okre​śla​ny w 669 r. jako
bi​skup Nor​thum​bryj​czy​ków i Pik​tów[78]. W 681 r. ery​go​-
wa​no bi​skup​stwo w Aber​corn z wła​dzą du​chow​ną nad
Pik​ta​mi[79].
Eks​pan​sja na za​chód od Gór Pen​niń​skich do​ko​na​ła się
kosz​tem bry​tyj​skie​go kró​le​stwa Rhe​ge​du. Głów​ne po​stę​py
osią​gnął tu, jak się zda​je, Eg​frith, choć na​szą głów​ną pod​-
sta​wą źró​dło​wą są w tym wy​pad​ku za​wo​alo​wa​ne alu​zje w
Ży​wo​cie świę​te​go Wil​fry​da, któ​re​go bo​ha​ter ko​rzy​stał z
nadań znacz​nych po​sia​dło​ści, któ​re uprzed​nio na​le​ża​ły do
bry​tyj​skich wspól​not re​li​gij​nych w kró​le​stwie[80]. Eg​frith
miał jesz​cze więk​sze am​bi​cje zwią​za​ne z eks​pan​sją Nor​-
thum​brii w świe​cie cel​tyc​kim. Wy​słał ar​mię, aby spu​sto​-
szyć Ir​lan​dię i naj​praw​do​po​dob​niej wy​mu​sić try​but, choć
wie​lu na jego dwo​rze uwa​ża​ło tę wy​pra​wę za sza​lo​ną i
nie​po​trzeb​ną[81]. Nie był to pierw​szy kon​takt dy​na​stii
kró​lew​skiej z Ber​ni​cji z Ir​lan​dią, gdyż wy​da​je się, że
Oswiu spę​dził tam wy​gna​nie, przy​rod​ni brat Eg​fri​tha,
Ald​frith, był zaś owo​cem związ​ku Oswiu z księż​nicz​ką
po​cho​dzą​cą z ga​łę​zi Ce​nél nEo​ga​in dy​na​stii Ui Ne​ill. Jed​-
ną z przy​czyn na​jaz​du Eg​fri​tha na Ir​lan​dię mo​gła być chęć
stor​pe​do​wa​nia wszel​kich rosz​czeń Ald​fri​tha do tro​nu
Nor​thum​brii[82]. Ist​nia​ły tak​że sil​ne związ​ki mię​dzy Ko​-
ścio​ła​mi iryj​skim i nor​thum​bryj​skim i nie​któ​rzy mni​si an​-
glo​sa​scy nie​chęt​ni de​cy​zjom sy​no​du w Whit​by wy​co​fa​li
się do Ir​lan​dii[83]. W 685 r. am​bi​cje Eg​fri​tha, tak jak
oba​wia​ło się tego jego oto​cze​nie, oka​za​ły się prze​sad​ne.
Chcąc umoc​nić wła​dzę Nor​thum​brii nad Pik​ta​mi, wy​pu​-
ścił się on da​le​ko poza wła​sne bazy nad rze​ką Forth. Pik​-
to​wie zwa​bi​li Eg​fri​tha i jego ar​mię w wą​ską gór​ską prze​-
łęcz w Nech​tan​sme​re (nie​da​le​ko For​far) i zma​sa​kro​wa​li
ją, za​bi​ja​jąc tak​że kró​la. Jak ro​zu​miał już Beda, śmierć
Eg​fri​tha była punk​tem zwrot​nym w dzie​jach Nor​thum​brii:
„Od tego cza​s u na​dzie​je i siła an​giel​s kie​go kró​le​s twa za​c zę​ły upa​-
dać i za​m ie​rać. Pik​to​wie bo​wiem od​z y​s ka​li swą zie​m ię, któ​ra przed​-
tem na​le​ż a​ła do An​gli​ków, ży​ją​c y zaś w Bry​ta​nii Iryj​c zy​c y i część
ludu Bry​tów od​z y​s ka​li nie​z a​leż​ność, z któ​rej ko​rzy​s ta​ją już od czter​-
dzie​s tu sze​ś ciu lat.”[84]

Pół​noc​na gra​ni​ca Nor​thum​brii le​ża​ła te​raz na po​łu​-


dnio​wym brze​gu rze​ki Forth, choć wy​da​je się, że suk​ce​sy
Eg​fri​tha na za​chód od Gór Pen​niń​skich były trwa​łe.
Po​tę​ga mi​li​tar​na leży u pod​staw eks​pan​sji Nor​thum​brii
na za​chód i pół​noc, lecz po​dob​nie jak w przy​pad​ku anek​-
sji De​iry przez Ber​ni​cję ucie​ka​no się tak​że do in​nych me​-
tod. Stra​te​gicz​ne mał​żeń​stwa i kon​tak​ty za​dzierz​gnię​te na
wy​gna​niu przy​czy​nia​ły się do trwal​szych pod​bo​jów. Syn
Æthel​fri​tha, Ean​frith, naj​praw​do​po​dob​niej po​ślu​bił pik​-
tyj​ską księż​nicz​kę, gdy po śmier​ci ojca prze​by​wał na wy​-
gna​niu, a Oswiu był w sta​nie osa​dzić owoc tego związ​ku,
Ta​lor​ca​na, na tro​nie Pik​tów, gdzie rzą​dził jako wład​ca za​-
leż​ny od wuja[85]. Sam Oswiu, je​śli wie​rzyć źró​dłom
bry​tyj​skim, po​jął jako jed​ną z żon Rhia​in​fellt, księż​nicz​kę
z dy​na​stii kró​lew​skiej Rhe​ge​du[86] i mał​żeń​stwo to było
przy​pusz​czal​nie zwią​za​ne z nor​thum​bryj​ski​mi am​bi​cja​mi
pod​bo​ju Rhe​ge​du, któ​re zi​ści​ły się za pa​no​wa​nia syna
Oswiu. Gdy wład​cy Nor​thum​brii wal​czy​li z cel​tyc​ki​mi
wo​dza​mi, nie​rzad​ko sta​wa​li w szran​ki z wła​sny​mi krew​-
nia​ka​mi, tak jak pod​czas bi​tew z in​ny​mi kró​le​stwa​mi an​-
glo​sa​ski​mi. Głów​nym an​glo​sa​skim prze​ciw​ni​kiem Eg​fri​-
tha był Æthel​red z Mer​cji, któ​ry był jego szwa​grem, a
jego naj​więk​szym wro​giem wśród Cel​tów był ku​zyn Eg​-
fri​tha Bri​dei, król Pik​tów[87].
Trud​niej wy​ka​zać, że bry​tyj​scy lub pik​tyj​scy ary​sto​-
kra​ci byli włą​cza​ni w ad​mi​ni​stra​cję Ber​ni​cji w po​dob​ny
spo​sób jak ary​sto​kra​cja De​iry, ale wy​da​je się, że waż​nym
me​dia​to​rem był tu Ko​ściół. De​cy​zja Oswal​da, któ​ry zde​-
cy​do​wał się na mi​sjo​na​rzy z wy​spy Iona w kró​le​stwie
Dal​ria​dy, gdzie prze​by​wał na wy​gna​niu za pa​no​wa​nia
Edwi​na, mu​sia​ła uła​twić włą​cze​nie in​nych cel​tyc​kich spo​-
łecz​no​ści chrze​ści​jań​skich do kró​le​stwa Nor​thum​brii[88].
Świę​ty Cu​th​bert od​wie​dził Pik​tów w la​tach sześć​dzie​sią​-
tych VII w., czy​li w cza​sie, gdy Oswiu usi​ło​wał umoc​nić
nor​thum​bryj​ską wła​dzę w pro​win​cji, a w 681 r. Pik​to​wie
otrzy​ma​li wła​sne​go bi​sku​pa po​cho​dzą​ce​go z Nor​thum​-
brii[89]. Za​ło​że​nie klasz​to​rów w Lo​thian (wcze​śniej bry​-
tyj​skie kró​le​stwo Go​dod​di​nu) stwa​rza​ło praw​do​po​dob​nie
lo​kal​nym Bry​tom moż​li​wo​ści in​te​gra​cji z nor​thum​bryj​ską
war​stwą pa​nu​ją​cą.
Zna​le​zi​ska wy​two​rów kul​tu​ry an​glo​sa​skiej i na​zwy
miej​sco​we po​cho​dze​nia sta​ro​an​giel​skie​go kon​cen​tru​ją się
we wschod​niej czę​ści Nor​thum​brii[90]. Trud​no zna​leźć
so​lid​ne ar​che​olo​gicz​ne śla​dy osad​nic​twa an​glo​sa​skie​go
da​lej na za​cho​dzie. Na przy​kład do​wo​dy na obec​ność An​-
glo​sa​sów w West Ri​ding of York​shi​re, sta​no​wią​cym po​-
cząt​ko​wo część kró​le​stwa El​me​tu, lecz od 2 poł. VII w.
bę​dą​ce​go nie​kwe​stio​no​wa​nym te​ry​to​rium Nor​thum​brii,
ogra​ni​cza​ją się, jak do​tąd, do trzech pa​cior​ków i kil​ku
gro​bów[91]. Wy​ni​ka​ło​by z tego, że duża część po​pu​la​cji
Nor​thum​brii mu​sia​ła być po​cho​dze​nia cel​tyc​kie​go i że
cel​tyc​kie fun​da​men​ty tej pro​win​cji były dużo trwal​sze niż
wska​zu​ją na to źró​dła pi​sa​ne[92]. W mia​rę eks​pan​sji Nor​-
thum​brii pro​por​cja miesz​kań​ców po​cho​dze​nia cel​tyc​kie​go
do An​glo​sa​sów mu​sia​ła się zwięk​szać. Przy​pusz​cza się,
że ist​nia​ły po​do​bień​stwa w or​ga​ni​za​cji grun​tów w Nor​-
thum​brii i Wa​lii[93], a ist​nie​nie w tym kró​le​stwie cel​tyc​-
kiej in​fra​struk​tu​ry do​bit​nie wy​ka​za​ły wy​ko​pa​li​ska w
Yeave​ring[94]. Tu bry​tyj​ski ośro​dek kul​tu i sie​dzi​ba wła​-
dzy świec​kiej zo​sta​ła prze​ję​ta przez no​wych an​glo​sa​skich
wład​ców, aby stać się, jak pi​sze Beda, vil​la re​ga​lis,
ośrod​kiem po​sia​dło​ści kró​lew​skiej[95]. Bu​dyn​ki wznie​-
sio​ne przez An​glo​sa​sów były in​spi​ro​wa​ne tra​dy​cja​mi ar​-
chi​tek​to​nicz​ny​mi Rzy​mian i Bry​tów i nowi wład​cy byli,
jak się wy​da​je, bar​dzo skru​pu​lat​ni w za​cho​wy​wa​niu ry​tu​-
al​nych aspek​tów tego miej​sca, do​pusz​cza​jąc na przy​kład,
aby wpły​nę​ły one na układ bu​dyn​ków (zob. il. 7). Czy​tel​-
nik Hi​sto​rii ko​ściel​nej i in​nych źró​deł an​glo​sa​skich nie
ma pra​wie żad​nej świa​do​mo​ści dzie​dzic​twa Bry​tów, ale
mu​sia​ło być ono bar​dzo istot​ne dla kształ​to​wa​nia kró​le​-
stwa Nor​thum​brii i po​li​ty​ki jego wład​ców.

WŁA​DZA KRÓ​LEW​SKA W NOR​T HUM​BRII


W VIII W.

Beda i za​chod​nio​sa​ski mi​sjo​narz bi​skup Bo​ni​fa​cy


uwa​ża​li, że nad​uży​cia w Nor​thum​brii, do któ​rych do​cho​-
dzi​ło w ich cza​sach, za​czę​ły się za pa​no​wa​nia kró​la Osre​-
da (705 lub 706–716), syna kró​la Ald​fri​tha[96]. Jed​ną
rzu​ca​ją​cą się w oczy nie​re​gu​lar​ność sta​no​wi fakt, że
Osred wstą​pił na tron jako mło​do​cia​ny i jest to je​dy​ny od​-
no​to​wa​ny taki przy​pa​dek w an​glo​sa​skiej An​glii przed 900
r. Swą po​zy​cję osią​gnął po za​cię​tych wal​kach we​wnętrz​-
nych w Nor​thum​brii, gdyż, jak ujaw​nia Ste​pha​nus w Ży​-
wo​cie świę​te​go Wil​fry​da, po śmier​ci Ald​fri​tha na tro​nie
przez krót​ki czas za​sia​dał nie​ja​ki Eadwulf, któ​re​go po​cho​-
dze​nie nie jest po​da​ne, ale któ​ry był przy​pusz​czal​nie
człon​kiem kon​ku​ru​ją​cej li​nii kró​lew​skie​go rodu[97]. Wy​-
nie​sie​nie chłop​ca na tron jest de​spe​rac​ką pró​bą utrzy​ma​-
nia wła​dzy przez gru​pę, któ​rej suk​ces był uza​leż​nio​ny od
suk​ce​su domu Oswiu. Ko​lej​ne śmier​ci w bi​twach lub bę​-
dą​ce wy​ni​kiem ry​wa​li​za​cji w ob​rę​bie rodu po​zo​sta​wi​ły tę
li​nię bez do​ro​słych mę​skich dzie​dzi​ców i je​dy​ny​mi po​zo​-
sta​ły​mi przy ży​ciu mę​ski​mi jej człon​ka​mi byli naj​praw​do​-
po​dob​niej mło​do​cia​ni sy​no​wie Ald​fri​tha.
We​dług Ste​pha​nu​sa Osred był w sta​nie rzą​dzić dzię​ki
po​par​ciu ta​kich no​ta​bli, jak opat​ka Æl​l​flæd z Whit​by, cór​-
ka kró​la Oswiu oraz bi​skup Wil​fryd, lecz za​mor​do​wa​nie
mło​de​go kró​la w 716 r. świad​czy​ło o tym, że ród Æthel​-
fri​tha z Ber​ni​cji nie zdo​mi​nu​je VIII-wiecz​nej Nor​thum​brii
w tym sa​mym stop​niu, w ja​kim czy​nił to w VII stu​le​-
ciu[98].
Wzor​ce wła​dzy kró​lew​skiej w Nor​thum​brii w VIII w.
były od​mien​ne od tego, co było wcze​śniej. Za​miast do​mi​-
na​cji jed​ne​go rodu, o tron re​gu​lar​nie wal​czy​ła pew​na licz​-
ba pre​ten​den​tów, spo​śród któ​rych ża​den nie zdo​łał za​pew​-
nić suk​ce​sji po​tom​kom. Wa​śnie mię​dzy ry​wa​li​zu​ją​cy​mi
ro​da​mi i ich zwo​len​ni​ka​mi są opi​sy​wa​ne z pew​ną dozą
szcze​gó​ło​wo​ści w kon​ty​nu​acji Hi​sto​rii ko​ściel​nej oraz w
nor​thum​bryj​skiej kro​ni​ce włą​czo​nej do Hi​sto​rii Re​gum
(zob. tabl. 11). Osred zo​stał za​mor​do​wa​ny w 716 r., a
jego na​stęp​cą zo​stał Cen​red (716–718), któ​ry, jak wy​ni​ka
z ge​ne​alo​gii jego bra​ta Ce​ol​wul​fa, wy​wo​dził swe po​cho​-
dze​nie od Idy, tra​dy​cyj​ne​go za​ło​ży​cie​la dy​na​stii Ber​ni​cji,
ale z Osre​dem był da​le​ko spo​krew​nio​ny[99]. Cen​red rzą​-
dził tyl​ko dwa lata i zo​stał za​stą​pio​ny przez Osri​ca, bra​ta
Osre​da (718–729), któ​ry naj​praw​do​po​dob​niej wy​zna​czył
bra​ta Cen​re​da, Ce​ol​wul​fa (729–737), na swe​go na​stęp​-
cę[100]. To wła​śnie Ce​ol​wulf był kró​lem, któ​re​mu Beda
za​de​dy​ko​wał swą Hi​sto​rię ko​ściel​ną i jest ja​sne, że au​tor
ten był na​der za​nie​po​ko​jo​ny ry​wa​li​za​cją w ob​rę​bie nor​-
thum​bryj​skiej dy​na​stii i pe​łen obaw wo​bec przy​szło​ści, co
zresz​tą jest jed​ną z przy​czyn, dla któ​rych spo​glą​da on z
no​stal​gią na sta​bil​ną wła​dzę kró​lew​ską w VII w.[101]
Rok po tym, jak Beda ukoń​czył swe wiel​kie dzie​ło hi​sto​-
rycz​ne, Ce​ol​wulf zo​stał oba​lo​ny przez ry​wa​li, siłą po​-
strzy​żo​ny i ze​sła​ny do klasz​to​ru w Lin​dis​far​ne, skąd zo​stał
wy​cią​gnię​ty przez swych zwo​len​ni​ków, aby pa​no​wać
jesz​cze przez sześć lat aż (naj​praw​do​po​dob​niej) z wła​snej
woli nie od​dał tro​nu swe​mu ku​zy​no​wi Ead​ber​to​wi, aby
wstą​pić do wspól​no​ty Lin​dis​far​ne.
Ta​bli​c a 10. Li​s ta kró​lów Nor​thum​brii w VIII i IX w.

Ead​bert (737–758) był, jak się wy​da​je, sil​nym przy​-


wód​cą, ja​kie​go we​dług Bedy po​trze​bo​wa​ła Nor​thum​bria.
Kon​ty​nu​ował on eks​pan​sję na pół​noc, od​da​lił za​gro​że​nie
ze stro​ny Mer​cji i prze​pro​wa​dził re​for​mę mo​ne​tar​ną[102].
Z po​mo​cą Ead​ber​ta jego brat Eg​bert, od 735 r. ar​cy​bi​skup
Yor​ku, był w sta​nie zmie​rzyć się z nie​któ​ry​mi pro​ble​ma​mi
nor​thum​bryj​skie​go Ko​ścio​ła, któ​re tak nie​po​ko​iły Bedę,
bę​dą​ce​go zresz​tą wy​cho​waw​cą przy​szłe​go ar​cy​bi​sku​-
pa[103]. Po dwu​dzie​sto​let​nim pa​no​wa​niu Ead​bert ustą​pił
tron swe​mu sy​no​wi Oswul​fo​wi, któ​ry wkrót​ce po​tem zo​-
stał za​mor​do​wa​ny. Wte​dy po​ja​wi​ły się nowe dy​na​stie
rosz​czą​ce so​bie pra​wo do wła​dzy. Nie​zna​ne jest po​cho​-
dze​nie na​stęp​ne​go wład​cy, Æthel​wol​da Mol​la (758–765).
Zo​stał on zło​żo​ny z tro​nu na rzecz Alh​re​da (765–774), dla
któ​re​go za​cho​wa​ła się ge​ne​alo​gia, gdzie jego po​cho​dze​nie
jest wy​wo​dzo​ne od Idy[104]. Alh​re​da z ko​lei za​stą​pił syn
Æthel​wol​da, Æthel​red (774–779). Zo​stał on w koń​cu wy​-
gna​ny, po czym tron wró​cił do rodu Ead​ber​ta w oso​bie
jego wnu​ka Æl​fwol​da (779–788). On z ko​lei zo​stał za​-
mor​do​wa​ny w 788 r., a jego na​stęp​ca Osred II (788–790)
był sy​nem po​przed​nie​go kró​la Alh​re​da. Osred zo​stał siłą
po​strzy​żo​ny i wy​gna​ny w 790 r., a za​stą​pił go król Æthel​-
red (790–796), syn Æthel​wol​da Mol​la, któ​ry już uprzed​-
nio pa​no​wał, lecz zo​stał wy​gna​ny. Po za​mor​do​wa​niu
Æthel​re​da przez kil​ka mie​się​cy rzą​dził Osbald, o któ​rym
Al​ku​in zda​je się da​wać do zro​zu​mie​nia, że po​cho​dził od
daw​nych kró​lów Nor​thum​brii[105], lecz jesz​cze w tym
sa​mym roku za​stą​pił go Ear​dwulf (796–808). W 790 r.,
gdy był on jesz​cze eal​dor​ma​nem, tak​że pró​bo​wa​no go za​-
mor​do​wać i uzna​ne​go za mar​twe​go po​rzu​co​no pod klasz​-
to​rem Ri​pon.
To su​che pod​su​mo​wa​nie po​mi​ja szcze​gó​ły wie​lu spi​-
sków tego okre​su, nie od​da​je też gwał​tow​no​ści tam​tej
epo​ki[106]. Mor​der​cze ata​ki przy​pusz​cza​no nie tyl​ko na
pa​nu​ją​cych kró​lów, ale tak​że na æthe​lin​gów, kró​lew​skich
sy​nów bę​dą​cych kan​dy​da​ta​mi do tro​nu. Na przy​kład król
Ead​bert ob​legł w 750 r. ko​ściół w Lin​dis​far​ne, aby wy​do​-
być stam​tąd Offę, ostat​nie​go po​zo​sta​łe​go przy ży​ciu syna
kró​la Ald​fri​tha, król Æthel​red zaś w 791 r. za​mor​do​wał
Ælfa i Æl​fwi​ne’a, sy​nów kró​la Æl​fwol​da. Ta​bli​ca 11
sta​no​wi pró​bę sche​ma​tycz​ne​go uję​cia ry​wa​li​za​cji mię​dzy
zwa​śnio​ny​mi kan​dy​da​ta​mi; strzał​ki po​ka​zu​ją, kto kogo za​-
bił. Jak się wy​da​je, pięć głów​nych ro​dów do​star​cza​ło w
VIII w. kan​dy​da​tów do tro​nu: ród Ald​fri​tha, ród Ce​ol​wul​-
fa i jego ku​zy​na Ead​ber​ta[107], ród Æthel​wol​da Mol​la,
ród Alh​re​da i ród Ear​dwul​fa. W drze​wie ge​ne​alo​gicz​nym
kró​la Ear​dwul​fa, pre​zen​to​wa​nym w tabl. 11, za​kła​da się
hi​po​te​zę, we​dług któ​rej król Ear​dwulf i jego oj​ciec, eal​-
dor​man o tym sa​mym imie​niu, mo​gli po​cho​dzić od
Eadwul​fa, któ​ry pa​no​wał przez krót​ki okres po śmier​ci
Ald​fri​tha i jego syna Ean​wi​ne’a za​mor​do​wa​ne​go w 740 r.
Nic nam nie wia​do​mo, aby król Osbald pa​so​wał do któ​-
rej​kol​wiek z tych grup (co nie ozna​cza, że nie mógł być
człon​kiem któ​rejś z nich). Rody Ald​fri​tha, Ce​ol​wul​fa/Ead​-
ber​ta i Alh​re​da wy​wo​dzi​ły swe po​cho​dze​nie od Idy, a Al​-
ku​in daje do zro​zu​mie​nia, że kró​lew​skie​go po​cho​dze​nia
był tak​że Osbald. Nie wia​do​mo, czy rody Æthel​wol​da
Mol​la i Ear​dwul​fa rów​nież uwa​ża​ły się za Idin​gów.
Mię​dzy Osre​dem a Ear​dwul​fem 14 razy zmie​nił się
pa​nu​ją​cy (zob. tabl. 10). Los dwóch wład​ców, Cen​re​da i
Osri​ca, po​zo​sta​je nie​zna​ny, lecz ich pa​no​wa​nie jest po​dej​-
rza​nie krót​kie; sze​ściu wład​ców zo​sta​ło zło​żo​nych z tro​nu
i wy​gna​nych lub osa​dzo​nych w klasz​to​rze, czte​rech za​mor​-
do​wa​no a dwóch naj​wy​raź​niej ab​dy​ko​wa​ło z wła​snej
woli, aby wstą​pić do klasz​to​ru i za​pew​nić suk​ce​sję krew​-
nym. Kon​tra​stu​je to z po​przed​nim stu​le​ciem, gdy pa​nu​ją​cy
zmie​ni​li się sied​mio​krot​nie mię​dzy Æthel​fri​them a Ald​fri​-
them (je​śli li​czy się łącz​nie wspól​nie pa​nu​ją​cych Ean​fri​-
tha i Osri​ca i po​mi​nie się wszel​kich kró​lów za​leż​nych).
Naj​częst​szą przy​czy​ną śmier​ci była bi​twa z ob​cy​mi wład​-
ca​mi, choć Oswiu i Ald​frith zmar​li przy​pusz​czal​nie śmier​-
cią na​tu​ral​ną. By​ło​by jed​nak nie​wła​ści​we przed​sta​wiać
VII w. jako oazę spo​ko​ju w po​rów​na​niu do VIII stu​le​cia.
Mię​dzy ry​wa​li​zu​ją​cy​mi dy​na​stia​mi z Ber​ni​cji i De​iry ist​-
niał na​si​lo​ny kon​flikt, a pa​no​wa​nie Oswiu po​ka​zu​je, że
kró​lo​wie tak​że wte​dy by​wa​li mor​do​wa​ni oraz że krew​nia​-
cy mo​gli spi​sko​wać prze​ciw so​bie[108]. Kon​flik​ty we​-
wnętrz​ne po​chła​nia​ły jed​nak o wie​le wię​cej uwa​gi wład​-
ców VIII-wiecz​nych i ża​den z nich nie zgi​nął w wal​ce z
wład​ca​mi in​nych kró​lestw.
W VII w. po​tom​ko​wie Æthel​fri​tha naj​wy​raź​niej nie
mie​li kon​ku​ren​cji jako po​cho​dzą​cy z Ber​ni​cji pre​ten​den​ci
do tro​nu Nor​thum​brii. W VIII stu​le​ciu nie tyl​ko dy​na​stia ta
zo​sta​ła od​su​nię​ta od wła​dzy, ale tak​że ża​den z kon​ku​ren​-
tów nie zmo​no​po​li​zo​wał tro​nu. Aby le​piej ro​zu​mieć ta​kie
zmia​ny, na​le​ży wziąć pod uwa​gę po​ło​że​nie go​spo​dar​cze
wład​ców Nor​thum​brii.

Ta​bli​c a 11. Zwa​ś nio​ne rody Nor​thum​brii w VIII w.

Imio​na kró​lów są po​da​ne kur​s y​wą i są oni po​nu​m e​ro​wa​ni w ko​lej​no​-


ści rzą​dze​nia. Strzał​ki wska​z u​ją ofia​ry po​s zcze​gól​nych kró​lów we​dług
Hi​s to​rii Re​gum.

Kró​lo​wie Nor​thum​brii w VII w. od​no​si​li ogrom​ne suk​-


ce​sy mi​li​tar​ne, co wią​za​ło się z ogrom​ny​mi zy​ska​mi. VIII-
wiecz​ni kró​lo​wie nie​ko​niecz​nie byli mniej agre​syw​ni, ale
są po​wo​dy, aby są​dzić, że ża​den z nich nie był aż tak bo​-
ga​ty. Klę​ska Eg​fri​tha pod Ech​tan​sme​re była jed​nym z po​-
wo​dów tego kon​tra​stu. Król po​legł w bi​twie wraz z więk​-
szą czę​ścią swej ar​mii, a w re​zul​ta​cie kró​lo​wie Nor​thum​-
brii utra​ci​li część ziem na pół​no​cy oraz zdol​ność do zbie​-
ra​nia da​nin od cel​tyc​kich i an​glo​sa​skich są​sia​dów[109].
Utra​ta try​bu​tu mu​sia​ła być do​tkli​wym cio​sem fi​nan​so​wym,
któ​ry, jak wska​zu​je Beda, zo​stał jesz​cze po​gor​szo​ny przez
wpro​wa​dze​nie no​wych kon​cep​cji z za​kre​su pra​wa grun​to​-
we​go (tzw. bo​okland – „zie​mia z ksiąg”*) po sy​no​dzie w
Whit​by[110]. Po​ję​cie bo​okland zo​sta​ło wpro​wa​dzo​ne w
celu za​pew​nie​nia Ko​ścio​ło​wi sto​sow​nych upo​sa​żeń. Żą​-
da​nia iryj​skich mi​sjo​na​rzy były pod tym wzglę​dem umiar​-
ko​wa​ne i Oswiu był w sta​nie fun​do​wać klasz​to​ry upo​sa​-
żo​ne tyl​ko w 10 hi​des grun​tu[111]. Gdy jed​nak nor​thum​-
bryj​scy do​stoj​ni​cy ko​ściel​ni za​czę​li po​dró​żo​wać za gra​ni​-
cę albo na​wet w inne czę​ści An​glii, zda​li so​bie spra​wę,
że nor​thum​bryj​skie in​sty​tu​cje re​li​gij​ne były zbyt skrom​ne.
Na​kła​nia​ni przez bi​sku​pa Wil​fry​da kró​lo​wie do​ko​na​li na
rzecz Ko​ścio​ła nadań kil​ku​set hi​des zie​mi[112]. Do​pó​ki
pod​bi​ja​li oni nowe te​ry​to​ria mo​gli so​bie na to po​zwo​lić,
jed​nak po klę​sce pod Nech​tan​sme​re wy​da​wa​ły się one
roz​rzut​ne, acz​kol​wiek oka​za​ły się trud​ne do od​wo​ła​nia,
jak prze​ko​na​li się król Ead​bert i ar​cy​bi​skup Eg​bert, gdy
pa​pież in​ter​we​nio​wał, aby za​bro​nić prze​ka​zy​wa​nia zie​mi
ko​ściel​nej w ręce świec​kie[113]. Spra​wę do​dat​ko​wo po​-
gar​szał fakt, że ary​sto​kra​cja świec​ka ocze​ki​wa​ła po​dob​-
nych nadań za służ​bę kró​lo​wi.
Wy​da​je się, że zmia​ny ta​kie są od​zwier​cie​dlo​ne w
źró​dłach nar​ra​cyj​nych. Na pierw​szych stro​nach Hi​sto​rii
ko​ściel​nej po​szcze​gól​ni ary​sto​kra​ci po​ja​wia​ją się w kon​-
tek​ście dwo​ru kró​lew​skie​go, jak na przy​kład wte​dy, gdy
Edwin za​się​ga po​ra​dy naj​więk​szych moż​nych w spra​wie
przy​ję​cia chrze​ści​jań​stwa, albo gdy wier​ny tan za​sła​nia
kró​la wła​sną pier​sią przed szty​le​tem sky​to​bój​cy[114].
Jed​nak w 2 poł. VII w. Beda pre​zen​tu​je moż​nych ży​ją​cych
z po​sia​dło​ści wiej​skich, któ​rzy za​pra​sza​ją bi​sku​pów, ta​-
kich jak Jan z He​xham*, aby po​świę​ca​li fun​do​wa​ne przez
nich ko​ścio​ły[115]. Nie​któ​rzy z nich mogą być re​pre​zen​ta​-
tyw​ni dla moż​nych kar​co​nych przez Bedę w Li​ście do Eg​-
ber​ta za na​by​wa​nie zie​mi od kró​lów pod pre​tek​stem fun​-
da​cji klasz​to​ru, po to tyl​ko, aby po​sia​dać ją na uprzy​wi​le​-
jo​wa​nych za​sa​dach bo​okland. Ich atrak​cyj​ność wy​ni​ka​ła
m.in. z fak​tu, że da​ro​wi​zna taka prze​cho​dzi​ła na sta​łą wła​-
sność, pod​czas gdy wcze​śniej, je​śli wie​rzyć Be​dzie, nada​-
nia dla świec​kich w służ​bie kró​lew​skiej były do​ko​ny​wa​ne
tyl​ko na czas ich ży​cia[116]. Wy​da​je się, że ist​nia​ło prze​-
ko​na​nie, iż ród ma pra​wa do zie​mi nada​nej jed​ne​mu z jego
człon​ków nie​za​leż​nie od tego, czy był on świec​kim czy
du​chow​nym. Jest ja​sne, że brat Be​ne​dyk​ta Bi​sco​pa*, choć
nie był du​chow​nym, spo​dzie​wał się, iż odzie​dzi​czy klasz​-
to​ry We​ar​mo​uth i Jar​row i tak wła​śnie by się sta​ło, gdy​by
Be​ne​dykt nie ochro​nił swych fun​da​cji przy​wi​le​ja​mi kró​-
lew​ski​mi i pa​pie​ski​mi[117].
Od 2 poł. VII w. na​stę​pu​je szyb​kie prze​cho​dze​nie zie​-
mi z ma​jąt​ku kró​lew​skie​go do ko​ścio​łów i naj​znacz​niej​-
szych moż​nych. Jed​no​cze​śnie wi​dzi​my, że ci ostat​ni od​-
gry​wa​ją co​raz waż​niej​szą rolę w ad​mi​ni​stra​cji kró​lew​-
skiej (choć trze​ba za​uwa​żyć że nie mamy od​po​wied​nich
źró​deł do praw​dzi​wych ba​dań nad ary​sto​kra​cją przed pa​-
no​wa​niem Eg​fri​tha). Opis po​świę​ce​nia ko​ścio​ła w Ri​pon
pió​ra Ste​pha​nu​sa (wy​da​rze​nie to na​stą​pi​ło mię​dzy 671 a
678) mówi o obec​no​ści kró​la Eg​fri​tha i jego bra​ta Æl​fwi​-
ne’a oraz ich pra​efec​ti i sub​re​gu​li[118]. Inne roz​dzia​ły
Ży​wo​tu świę​te​go Wil​fry​da po​zwa​la​ją nam uj​rzeć te gru​py
przy pra​cy. Gdy Wil​fryd był uwię​zio​ny w Dun​bar, na by​-
łym te​ry​to​rium Bry​tów, pie​czę nad nimi spra​wo​wał pra​-
efec​tus o imie​niu Ty​dlin[119]. Naj​wyż​szym ran​gą moż​-
nym wy​mie​nio​nym w Ży​wo​cie jest sub​re​gu​lus Be​orn​hæth,
któ​ry do​wo​dząc wspól​nie z Eg​fri​them od​niósł wiel​kie
zwy​cię​stwo nad Pik​ta​mi w po​cząt​kach pa​no​wa​nia tego
kró​la[120]. Du​żym kró​le​stwem, ta​kim jak Nor​thum​bria,
dało się efek​tyw​nie rzą​dzić tyl​ko przez de​le​ga​cję upraw​-
nień kró​lew​skich na moż​nych, zwłasz​cza na te​ry​to​riach
bę​dą​cych uprzed​nio nie​za​leż​ny​mi jed​nost​ka​mi. Do VIII
stu​le​cia, mimo nie​pew​no​ści co do ter​mi​no​lo​gii spo​wo​do​-
wa​nych fak​tem, że kro​ni​ka nor​thum​bryj​ska za​cho​wa​ła się
je​dy​nie w re​dak​cji Byrh​fer​tha oraz tłu​ma​cze​niu pół​noc​nej
re​dak​cji Kro​ni​ki an​glo​sa​skiej, po​dzia​ły ta​kie zo​sta​ły ure​-
gu​lo​wa​ne przez stwo​rze​nie pew​nej licz​by okrę​gów (eal​-
dor​man​ries), gdzie na cze​le każ​de​go stał dux. W 867 r.,
gdy Nor​thum​bria zo​sta​ła pod​bi​ta przez Wi​kin​gów, okrę​-
gów ta​kich było praw​do​po​dob​nie co naj​mniej
osiem[121].
Czę​sto zda​rza​ło się, że któ​ryś z moż​nych miał więk​sze
zna​cze​nie niż inni i wy​stę​po​wał w pew​nych sy​tu​acjach
jako peł​no​moc​nik kró​la. Na po​cząt​ku pa​no​wa​nia Eg​fri​tha
sub​re​gu​lus Be​orn​hæth zaj​mo​wał, jak się wy​da​je, wła​śnie
taką po​zy​cję, któ​rą ob​ję​ło na​stęp​nie dwóch człon​ków jego
rodu, któ​rzy, jak sam Be​orn​hæth, byli głów​no​do​wo​dzą​cy​-
mi woj​ska. Syn Be​orn​hætha, Berh​tred (dux re​gius), dwu​-
krot​nie do​wo​dził nor​thum​bryj​ską ar​mią, naj​pierw pod​czas
na​jaz​du na Ir​lan​dię, a póź​niej, za pa​no​wa​nia Ald​fri​tha,
prze​ciw​ko Pik​tom, któ​rzy za​bi​li go w bi​twie w 698 r.
Jego po​zy​cję odzie​dzi​czył Berht​frith, au​tor zwy​cię​stwa w
bi​twie w 711 r. i, o ile moż​na wno​sić z jego imie​nia, bli​-
ski krew​ny Be​orn​hætha i Berh​tre​da[122]. We​dług Ste​pha​-
nu​sa, któ​ry na​zy​wa go se​cun​dus a rege prin​ceps („naj​-
wyż​szym ran​gą po kró​lu”), Berh​tred ode​grał po​nad​to po​-
waż​ną rolę w osa​dze​niu na tro​nie ma​ło​let​nie​go Osre​da.
To wła​śnie Berh​tred do​wo​dził si​ła​mi lo​jal​ny​mi wo​bec
Osre​da pod​czas ob​lę​że​nia Bam​burgh i wy​pra​co​wał alians
z bi​sku​pem Wil​fry​dem, aby wzmoc​nić po​zy​cję ma​ło​let​nie​-
go wład​cy[123]. Zwy​cza​jo​wym ty​tu​łem, któ​rym VIII-
wiecz​ne kro​ni​ki nor​thum​bryj​skie ob​da​rza​ją ta​kich kró​lew​-
skich peł​no​moc​ni​ków jest, jak się zda​je, pa​tri​cius[124].
Praw​do​po​dob​nie to wła​śnie Berh​tre​da i jego na​stęp​cę
Ber​th​fri​tha miał na my​śli Beda, gdy kry​ty​ko​wał moż​nych
rzą​dzą​cych w imie​niu Osre​da za nada​wa​nie so​bie po​sia​-
dło​ści z kró​lew​skie​go ma​jąt​ku, co po​waż​nie uszczu​pla​ło
za​so​by wład​cy[125]. Wy​da​je się tak​że, że Berh​tred i jego
stron​nic​two wy​war​li sro​gi od​wet na swych prze​ciw​ni​-
kach. Ano​ni​mo​wy wiersz za​ty​tu​ło​wa​ny De ab​ba​ti​bus opi​-
su​je wspól​no​tę klasz​tor​ną ufun​do​wa​ną przez by​łe​go eal​-
dor​ma​na, zmu​szo​ne​go do wy​co​fa​nia się z czyn​nej służ​by
za pa​no​wa​nia Osre​da[126]. An​glo​sa​ski król mu​siał utrzy​-
my​wać de​li​kat​ną rów​no​wa​gę mię​dzy ary​sto​kra​tycz​ny​mi
ro​dzi​na​mi. Ald​frith, któ​ry naj​wy​raź​niej spę​dził znacz​ną
część ży​cia w Ir​lan​dii, mógł być zmu​szo​ny do po​le​ga​nia
na już usta​lo​nej po​zy​cji i wła​dzy Berh​tre​da, a ma​ło​let​-
niość kró​la Osre​da prze​wa​ży​ła sza​lę jesz​cze bar​dziej na
ko​rzyść tego rodu. W spo​sób nie​unik​nio​ny, ci któ​rym nie
było dane cie​szyć się ko​rzy​ścia​mi, ja​kie da​wa​ła wła​dza,
za​wią​zy​wa​li kon​ku​ren​cyj​ne frak​cje i po​szu​ki​wa​li oka​zji
do prze​chy​le​nia rów​no​wa​gi sił na ich ko​rzyść.
Re​zul​ta​tem na​pięć wła​ści​wych dla struk​tu​ry wła​dzy w
Nor​thum​brii za pa​no​wa​nia Ald​fri​tha i Osre​da były wal​ki
frak​cji tak żywo od​ma​lo​wa​ne w kro​ni​ce nor​thum​bryj​skiej.
Eal​dor​ma​ni i pa​tri​cii są spor​tre​to​wa​ni, jak cią​gle knu​ją
albo pa​da​ją ofia​rą spi​sków in​nych. Na przy​kład pa​tri​cius
Sic​ga miał zor​ga​ni​zo​wać uda​ny bunt prze​ciw​ko kró​lo​wi
Æl​fwol​do​wi w 788 r., a w 780 r. dwóch eal​dor​ma​nów
ze​bra​ło ar​mię i „spa​li​ło” pa​try​cju​sza. Wie​lu spo​śród tych,
któ​rzy zo​sta​li kró​la​mi w VIII w., dzier​ży​ło god​ność pa​try​-
cju​sza lub eal​dor​ma​na. Ear​dwulf za​nim zo​stał kró​lem był
pa​try​cju​szem, a jego oj​ciec rów​nież był eal​dor​ma​-
nem[127]. Przed wstą​pie​niem na tron jako pa​tri​cii są
okre​śle​ni rów​nież Æthel​wold Moll i Osbald[128].
Do​stoj​ni​cy ko​ściel​ni dys​po​nu​ją​cy znacz​ny​mi za​so​ba​mi
rów​nież ak​tyw​nie uczest​ni​czy​li w to​czą​cych się w VIII w.
wal​kach o wła​dzę i by​wa​li spo​krew​nie​ni z ich głów​ny​mi
pro​ta​go​ni​sta​mi. Dłu​ga po​słu​ga Eg​ber​ta jako bi​sku​pa, a
póź​niej ar​cy​bi​sku​pa Yor​ku, zbie​gła się w cza​sie z pa​no​-
wa​niem kil​ku jego krew​nych, w tym jego ku​zy​na Ce​ol​wul​-
fa i bra​ta Ead​ber​ta. Brat Æthel​wol​da Mol​la, Forh​tred, był
opa​tem[129], a inni wład​cy byli, jak się wy​da​je, po​wią​za​-
ni z kon​kret​ny​mi klasz​to​ra​mi. Opac​two He​xham pro​mo​wa​-
ło kult za​mor​do​wa​ne​go kró​la Æl​fwol​da, pod​czas gdy pa​-
try​cjusz, któ​ry go za​bił, był po​grze​ba​ny w klasz​to​rze Lin​-
dis​far​ne, któ​ry udzie​lił tak​że schro​nie​nia wy​gna​ne​mu pa​-
try​cju​szo​wi Osbal​do​wi, póź​niej​sze​mu kró​lo​wi[130];
wcze​śniej​szy opat Lin​dis​far​ne zo​stał w 750 r. uwię​zio​ny
w Bam​burgh za od​mo​wę wy​da​nia æthe​lin​ga (kró​le​wi​cza)
Offy kró​lo​wi Ead​ber​to​wi. Li​sty Al​ku​ina do ar​cy​bi​sku​pa
Yor​ku, Ean​bal​da II (796–808 a 837) ujaw​nia​ją, że ten
ostat​ni dys​po​no​wał znacz​ną siłą po​li​tycz​ną oraz po​róż​nił
się z kró​lem Ear​dwul​fem, udzie​la​jąc schro​nie​nia róż​nym
jego prze​ciw​ni​kom po​li​tycz​nym wraz z ich uzbro​jo​nym
oto​cze​niem w swej oka​za​łej sie​dzi​bie[131]. Udział klasz​-
to​rów w po​li​ty​ce tam​te​go okre​su nie jest zresz​tą żad​nym
za​sko​cze​niem, nie tyl​ko dla​te​go, że wie​lu do​stoj​ni​ków ko​-
ściel​nych po​cho​dzi​ło z głów​nych ro​dów ary​sto​kra​tycz​-
nych, ale tak​że dla​te​go, że wie​lu mni​chów w klasz​to​rach i
in​nych in​sty​tu​cjach było daw​ny​mi eal​dor​ma​na​mi zmu​szo​-
ny​mi do wy​co​fa​nia się z ak​tyw​no​ści po​li​tycz​nej i po​strzy​-
żo​ny​mi.
Beda był za​tro​ska​ny ze​świec​cze​niem nor​thum​bryj​skie​-
go Ko​ścio​ła. W swym po​cho​dzą​cym z 734 r. Li​ście do
Eg​ber​ta oraz w Hi​sto​rii ko​ściel​nej z no​stal​gią spo​glą​dał
na cza​sy bi​sku​pa Aida​na z Lin​dis​far​ne, któ​ry nie był za​in​-
te​re​so​wa​ny po​zy​ski​wa​niem zie​mi ani pie​nię​dzy[132]. Al​-
ku​in był skłon​ny uwa​żać, że klasz​to​ry w Ber​ni​cji same
ścią​gnę​ły na sie​bie na​jaz​dy Wi​kin​gów, bo mni​si wo​le​li
uczty i po​lo​wa​nia od służ​by Bo​żej oraz bo​lał nad ak​tyw​-
no​ścią po​li​tycz​ną du​chow​nych, ta​kich jak ar​cy​bi​skup Ean​-
bald[133]. Nie na​le​ży jed​nak za​po​mi​nać, że część bo​-
gactw prze​ka​za​nych Ko​ścio​ło​wi przez ród Æthel​fri​tha zo​-
sta​ła wła​ści​wie spo​żyt​ko​wa​na i jed​nym ze skut​ków są tu
wspa​nia​łe osią​gnię​cia li​te​rac​kie i ar​ty​stycz​ne, któ​ry​mi
Ko​ściół nor​thum​bryj​ski prze​wyż​szał w VIII stu​le​ciu,
swym „zło​tym wie​ku”, inne kró​le​stwa An​glii[134].
Nie​zdol​ność rodu Æthel​fri​tha do od​po​wied​nie​go za​-
rzą​dza​nia za​so​ba​mi przy​czy​nia się do wy​ja​śnie​nia kwe​stii
po​li​tycz​nej nie​sta​bil​no​ści VIII-wiecz​nej Nor​thum​brii,
gdzie bo​gac​twa i wła​dza były po​dzie​lo​ne, jak się wy​da​je,
mię​dzy kil​ka przo​du​ją​cych ro​dów w taki spo​sób, że trud​-
no było jed​ne​mu ro​do​wi osią​gnąć mo​no​pol. Wie​lu naj​po​-
tęż​niej​szych moż​nych, któ​rzy zo​sta​li bo​ga​ty​mi eal​dor​ma​-
na​mi, było praw​do​po​dob​nie krew​nia​ka​mi kró​lew​skie​go
rodu. Nie wia​do​mo, czy Be​orn​hæth, któ​re​go ród był
wszak bar​dzo sil​ny na prze​ło​mie VII i VIII w., był spo​-
krew​nio​ny z ro​dem kró​lew​skim, ale wie​lu kró​lów z VIII
w. było kró​lew​skie​go po​cho​dze​nia i przed wstą​pie​niem
na tron pia​sto​wa​ło god​ność eal​dor​ma​na lub pa​try​cju​sza.
W isto​cie to, czy wszy​scy ci, któ​rzy zo​sta​li kró​la​mi w VIII
w., mie​li kró​lew​skie po​cho​dze​nie, czy też oko​licz​no​ści
były wy​star​cza​ją​co sprzy​ja​ją​ce dla każ​de​go, kto był w
sta​nie zmo​bi​li​zo​wać wy​star​cza​ją​ce po​par​cie, nie wy​da​je
się dziś kwe​stią moż​li​wą do roz​strzy​gnię​cia. Na przy​kład
nie moż​na roz​strzy​gnąć, czy Æthel​wold Moll lub Ear​-
dwulf byli, czy nie byli krew​nia​ka​mi kró​lew​skie​go rodu.
Mimo względ​ne​go bo​gac​twa in​for​ma​cji, ja​ki​mi dys​po​nu​-
je​my o VIII-wiecz​nej po​li​ty​ce nor​thum​bryj​skiej, wciąż
jest wie​le rze​czy, o któ​rych wie​my za mało. Nie mamy na
przy​kład peł​nej wie​dzy o wie​lu przy​mier​zach, ja​kie mu​-
sia​ły być za​wie​ra​ne. Wy​bór przez Osri​ca na na​stęp​cę jego
da​le​kie​go krew​ne​go Cen​re​da wska​zu​je na układ mię​dzy
dwie​ma zwa​śnio​ny​mi gru​pa​mi krew​nia​czy​mi. Mał​żeń​stwo
Alh​re​da z Osgi​fu, z sio​strą kró​la Æl​fwol​da, mo​gło uła​-
twić wstą​pie​nie na tron ich syna Osre​da, po śmier​ci wuja
w 789 r.[135] Jed​nak na​wet za​wie​ra​jąc tego typu alian​se,
ża​den wład​ca nie był w sta​nie na dłu​go za​spo​ko​ić rosz​-
czeń wszyst​kich ry​wa​li​zu​ją​cych frak​cji.

VIII-WIECZ​NI KRÓ​LO​WIE NOR​T HUM​BRII


A INNE KRÓ​LE​STWA BRY​TA​NII

Cho​ciaż ósme stu​le​cie nie było, jak VII w., okre​sem


dy​na​micz​nej eks​pan​sji ani da​le​ko roz​cią​ga​ją​cej się wła​-
dzy zwierzch​niej, do​ko​na​no w nim skrom​nych na​byt​ków
te​ry​to​rial​nych oraz utrzy​ma​no związ​ki z kró​le​stwa​mi cel​-
tyc​ki​mi i an​glo​sa​ski​mi. Jed​ną z obaw Bedy zwią​za​nych z
pro​ble​ma​mi go​spo​dar​czy​mi VIII-wiecz​nych kró​lów było
to, że wład​cy tak zu​bo​że​ją, iż nie będą w sta​nie za​pew​nić
obro​ny gra​nic przed „bar​ba​rzyń​ca​mi”, ma​jąc przy​pusz​-
czal​nie na my​śli Pik​tów[136]. Nie​któ​rzy kró​lo​wie w VIII
w. dba​li jed​nak o umoc​nie​nie pół​noc​no-za​chod​niej gra​ni​-
cy. Do cza​su, gdy Beda ukoń​czył Hi​sto​rię ko​ściel​ną w
731 r., za​ło​żo​no sto​li​cę bi​sku​pią w Whi​thorn[137], a w
750 r. Ead​bert zdo​był na Bry​tach ze Stra​thc​ly​de rów​ni​nę
Kyle, choć w 756 r. po​niósł do​tkli​wą po​raż​kę, gdy przy​łą​-
czył się do kam​pa​nii kró​la Pik​tów, Oen​gu​sa, prze​ciw​ko
bry​tyj​skiej sto​li​cy Dum​bar​ton[138]. Je​śli jed​nak Nor​thum​-
bria zy​ska​ła nie​wie​le te​ry​to​rium, nie​wie​le też go utra​ci​ła,
a ko​lej​ne klę​ski z rąk Pik​tów, któ​rych oba​wiał się Beda
po bi​twach w la​tach 698 i 711, nig​dy nie na​stą​pi​ły, praw​-
do​po​dob​nie dla​te​go, że Pik​tów nę​ka​ły ich wła​sne pro​ble​-
my we​wnętrz​ne[139]. Nadal trwa​ły luź​niej​sze kon​tak​ty z
kró​le​stwa​mi cel​tyc​ki​mi. Król Alh​red i król Osbald uda​li
się na wy​gna​nie do Pik​tów, a król Osred zna​lazł schro​nie​-
nie na wy​spie Man.
Ist​nia​ło jed​nak po​ten​cjal​ne za​gro​że​nie dla Nor​thum​brii
od po​łu​dnia z po​wo​du eks​pan​sjo​ni​stycz​nej po​li​ty​ki Æthel​-
bal​da, Offy i Cen​wul​fa z Mer​cji. W 740 r. na przy​kład
Æthel​bald spu​sto​szył część Nor​thum​brii, wy​ko​rzy​stu​jąc
fakt, że Ead​bert był za​ję​ty kam​pa​nią na pół​no​cy[140]. Ry​-
wa​li​za​cja mię​dzy ga​łę​zia​mi nor​thum​bryj​skie​go rodu kró​-
lew​skie​go rów​nież stwa​rza​ła moż​li​wo​ści in​ter​wen​cji dla
Mer​cji. Wy​da​je się, że Æthel​red I dys​po​no​wał po​par​ciem
Mer​cji pod​czas swe​go dru​gie​go pa​no​wa​nia (790–796) i
w 792 r. po​ślu​bił jed​ną z có​rek Offy. Udzie​la​nie przez
Cen​wul​fa ochro​ny wy​gnań​com z Nor​thum​brii do​pro​wa​-
dzi​ło w 801 r. do wy​bu​chu za​tar​gu mię​dzy kró​lem Mer​cji
a Ear​dwul​fem. Spra​wę roz​wią​za​no przez za​war​cie umo​-
wy, w któ​rej stro​ny wza​jem​nie uzna​wa​ły swą su​we​ren​-
ność[141]. Uczest​nic​two Cen​wul​fa w nor​thum​bryj​skiej
po​li​ty​ce su​ge​ru​je tak​że roz​wój w Mer​cji kul​tu Alh​mun​da,
syna kró​la Alh​re​da, któ​re​go za​mor​do​wa​nie Ear​dwulf zle​-
cił w 800 r.[142] Alh​mund zo​stał po​cho​wa​ny w Der​by,
gdzie wciąż za​cho​wa​ły się po​zo​sta​ło​ści cze​goś, co mo​gło
być jego sar​ko​fa​giem[143]. W Kra​ju Fran​ków po​dej​rze​-
wa​no Cen​wul​fa o uczest​nic​two w spi​sku, któ​ry po​zba​wił
Ear​dwul​fa tro​nu praw​do​po​dob​nie w 806 r.[144]
Po​świad​czo​ne są tak​że związ​ki dy​na​stii nor​thum​bryj​-
skiej z fran​kij​ską. Od schył​ku VII w. du​chow​ni z Nor​thum​-
brii nie tyl​ko czę​sto po​dró​żo​wa​li na kon​ty​nent, aby po​głę​-
bić swą for​ma​cję, ale tak​że licz​nie za​si​la​li mi​sje na ger​-
mań​skich te​re​nach po​gań​skich na ru​bie​żach Kra​ju Fran​-
ków[145]. Ich dzia​łal​ność mi​syj​na zbie​gła się w cza​sie z
doj​ściem do wła​dzy Ka​ro​lin​gów i ich am​bi​cja​mi pod​bo​ju
tych te​re​nów. Na​wią​za​nie kon​tak​tów mię​dzy fran​kij​ską i
nor​thum​bryj​ską dy​na​stią kró​lew​ską nie jest więc za​sko​-
cze​niem. Ead​bert wy​mie​niał dary z kró​lem Pe​pi​nem
[Krót​kim – przyp. tłum.], a król Alh​red, któ​ry ak​tyw​nie
an​ga​żo​wał się w nor​thum​bryj​skie mi​sje na kon​ty​nen​cie,
wy​słał po​sel​stwo do Kra​ju Fran​ków wkrót​ce po wstą​pie​-
niu na tron Ka​ro​la Wiel​kie​go[146]. Gdy w la​tach osiem​-
dzie​sią​tych VIII stu​le​cia Al​ku​in opu​ścił szko​łę w Yor​ku na
rzecz szko​ły pa​ła​co​wej Ka​ro​la Wiel​kie​go, Nor​thum​bria
zo​sta​ła jesz​cze moc​niej wcią​gnię​ta w or​bi​tę wpły​wów
fran​kij​skich. Dla Ka​ro​la kró​lo​wie Nor​thum​brii i Mer​cji
byli głów​ny​mi po​tę​ga​mi an​glo​sa​ski​mi, a przy​by​li w 786 r.
do An​glii le​ga​ci pa​pie​scy zwo​ła​li dwa osob​ne sy​no​dy w
Nor​thum​brii i Mer​cji[147]. Z bez​piecz​nej od​le​gło​ści ka​-
ro​liń​skie​go dwo​ru Al​ku​in ostro na​po​mi​nał kró​lów Nor​-
thum​brii za ich mo​ral​ne nie​do​stat​ki i twier​dził, że Ka​rol
Wiel​ki, któ​ry, jak się zda​je, sta​wał się co​raz bar​dziej
prze​ko​na​ny o swym obo​wiąz​ku nad​zo​ro​wa​nia in​nych
chrze​ści​jań​skich kró​lestw na Za​cho​dzie, tak​że nie​po​ko​ił
się po​li​tycz​ną nie​sta​bil​no​ścią pro​win​cji[148]. Król Ear​-
dwulf (796–806 lub 808) miał rze​ko​mo po​ślu​bić cór​kę
Ka​ro​la, ale mu​sia​ła​by to być w naj​lep​szym ra​zie cór​ka
nie​ślub​na, gdyż los wszyst​kich có​rek Ka​ro​la Wiel​kie​go z
pra​we​go łoża jest do​brze zna​ny[149].

NOR​T HUM​BRIA W IX W.

Źró​dła pi​sa​ne do dzie​jów Nor​thum​brii w IX w. są nie​-


ste​ty nie​zmier​nie ską​pe – moż​na po​ku​sić się je​dy​nie o bar​-
dzo szcząt​ko​wą nar​ra​cję, w któ​rej więk​szość dat bę​dzie
pro​ble​ma​tycz​na. Kro​ni​ka nor​thum​bryj​ska, z któ​rej ko​rzy​-
stał Byrh​ferth i pół​noc​ne re​dak​cje Kro​ni​ki an​glo​sa​skiej
skoń​czy​ły się naj​praw​do​po​dob​niej w 802 r. Za​pi​sy​wa​no
pew​ne in​for​ma​cje do​ty​czą​ce kró​lów pa​nu​ją​cych w IX stu​-
le​ciu i ko​rzy​sta​li z nich au​to​rzy pi​szą​cy już po pod​bo​ju
nor​mań​skim, jak Ro​ger z Wen​do​ver i Sy​me​on z Dur​-
ham[150]. Gdy da się po​rów​nać za​pi​sy tych au​to​rów z
nie​bu​dzą​cym wąt​pli​wo​ści ma​te​ria​łem sprzed pod​bo​ju,
czę​sto oka​zu​je się, że są oni nie​zwy​kle nie​dba​li, a do dat
mają sto​su​nek na​der swo​bod​ny. Nie jest więc żad​nym za​-
sko​cze​niem, że ci dwaj au​to​rzy, mimo że ko​rzy​sta​ją z tych
sa​mych źró​deł, czę​sto po​da​ją róż​ne daty, a cza​sem nie​-
moż​li​we jest do​ko​na​nie wy​bo​ru mię​dzy nimi.
Na po​cząt​ku IX stu​le​cia na tro​nie Nor​thum​brii za​sia​dał
Ear​dwulf, ale zo​stał wy​gna​ny praw​do​po​dob​nie w 806 r. i
schro​nił się na dwo​rze Ka​ro​la Wiel​kie​go. Rocz​ni​ki kró​le​-
stwa Fran​ków od​no​to​wu​ją, że wy​słan​ni​cy pa​pie​scy i Ka​-
rol Wiel​ki eskor​to​wa​li Ear​dwul​fa z po​wro​tem do Nor​-
thum​brii, ale żad​ne an​giel​skie źró​dło nie po​da​je, że rzą​-
dził on po raz dru​gi[151]. Ro​ger z Wen​do​ver od​no​to​wu​je
po​tem dwu​let​nie pa​no​wa​nie Æl​fwol​da, o któ​rym nic wię​-
cej nie wie​my, na​stęp​nie zaś suk​ce​sję Ean​re​da, któ​ry był
sy​nem Ear​dwul​fa. Przy​pusz​czal​nie in​ter​wen​cja Ka​ro​la
Wiel​kie​go usu​nę​ła Æl​fwol​da, ale po nim na tron wstą​pił
ra​czej syn Ear​dwul​fa ani​że​li sam Ear​dwulf. Przy​najm​niej
trzy​dzie​sto​let​nie pa​no​wa​nie Ean​re​da za​koń​czy​ło się w
840 lub 841 r. To wła​śnie on był​by więc kró​lem, któ​ry
starł się z ar​mią Eg​ber​ta z We​sse​xu nad rze​ką Dore w 829
r. Kro​ni​ka an​glo​sa​ska przy​pi​su​je temu wy​da​rze​niu wiel​ką
wagę i mówi, że Nor​thum​bria do​sta​ła się pod wła​dzę Eg​-
ber​ta, ale naj​praw​do​po​dob​niej do​szło wte​dy do wza​jem​-
ne​go uzna​nia su​we​ren​no​ści, jak w ukła​dzie Ear​dwul​fa z
Cen​wul​fem w 801 r. Na​stęp​cą Ean​re​da był jego syn,
Æthel​red II, któ​ry praw​do​po​dob​nie rzą​dził do 848 lub
849 r.[152] Ro​ger z Wen​do​ver po​da​je, że Æthel​red zo​stał
wy​gna​ny w 844 r. i za​stą​pio​ny przez kró​la o imie​niu
Rædwulf, któ​ry zgi​nął w tym sa​mym roku w bi​twie z Wi​-
kin​ga​mi, co po​zwo​li​ło Æthel​re​do​wi na po​wrót. Krót​kie
pa​no​wa​nie Rædwul​fa jest po​twier​dzo​ne przez źró​dła nu​-
mi​zma​tycz​ne[153]. Æthel​red zo​stał za​bi​ty w 848 lub 849
r., a jego na​stęp​cą był Osbert, któ​re​go po​cho​dze​nie nie
jest zna​ne[154].
Wszy​scy ci IX-wiecz​ni kró​lo​wie mu​sie​li zmie​rzyć się
z pro​ble​mem co​raz groź​niej​szych ata​ków Wi​kin​gów na
nor​thum​bryj​skie wy​brze​że. Pod​czas pierw​sze​go na​jaz​du
złu​pio​no klasz​tor Lin​dis​far​ne w 793 r., co, jak się wy​da​je,
było zu​peł​nym szo​kiem dla uprzy​wi​le​jo​wa​nych warstw
spo​łe​czeń​stwa Nor​thum​brii, a Al​ku​in uwa​żał to za karę
Bożą za grze​chy nor​thum​bryj​skich wład​ców oraz sła​bo​ści
tam​tej​sze​go Ko​ścio​ła[155]. Wra​że​nie, któ​re ma się po
lek​tu​rze Al​ku​ina, ja​ko​by ata​ki te były na​głe i sil​ne, jest
do​dat​ko​wo wzmoc​nio​ne cza​so​wym za​ła​ma​niem pro​duk​cji
mo​ne​ty nor​thum​bryj​skiej[156]. Nie da się w peł​ni zre​kon​-
stru​ować prze​bie​gu na​jaz​dów na Nor​thum​brię w IX w.,
choć wie​my o du​żym star​ciu w 844 r., w któ​rym po​legł
król Rædwulf i wie​lu moż​nych. Ale wła​śnie to kró​le​stwo
mia​ło stać się pierw​szym ce​lem Wiel​kiej Ar​mii Po​gań​-
skiej, gdy ta przy​by​ła w 865 r., aby pod​bić An​glię[157].
Wy​da​rze​nia, któ​re do​pro​wa​dzi​ły do koń​ca an​glo​sa​skie​go
kró​le​stwa Nor​thum​brii w 867 r., są dość do​brze udo​ku​-
men​to​wa​ne, acz​kol​wiek z za​chod​nio​sa​skie​go punk​tu wi​-
dze​nia, dość nie​życz​li​we​go dla wład​ców nor​thum​bryj​-
skich[158]. Wiel​ka Ar​mia Po​gań​ska roz​po​czę​ła na​jazd od
ata​ku na York, za​ska​ku​jąc mia​sto w dzień Wszyst​kich
Świę​tych 866 r. Atak na​stą​pił po​nad​to w do​god​nym mo​-
men​cie, gdyż król Osbert wła​śnie wal​czył o tron z in​nym
pre​ten​den​tem, Æl​lem, o któ​rym Sy​me​on mówi w swej Hi​-
sto​rii Ko​ścio​ła Dur​ham, że nie miał on kró​lew​skie​go po​-
cho​dze​nia. Choć ry​wa​le po​łą​czy​li siły prze​ciw​ko wspól​-
ne​mu wro​go​wi, obaj zo​sta​li po​ko​na​ni i za​bi​ci wraz z
ośmio​ma eal​dor​ma​na​mi w Nie​dzie​lę Pal​mo​wą 867 r. Po
tej bi​twie wcho​dzą​ce w skład Nor​thum​brii byłe kró​le​stwo
De​iry prze​szło pod wła​dzę Skan​dy​na​wów do 954 r., lecz
w kró​le​stwie Ber​ni​cji Wi​kin​go​wie po​zo​sta​wi​li lo​kal​nych
wład​ców, któ​rych po​łu​dnio​wi kro​ni​ka​rze uwa​ża​ją za eal​-
dor​ma​nów, lecz któ​rzy w sa​mej Nor​thum​brii byli, jak się
wy​da​je, uwa​ża​ni za kró​lów. Al​dred, ostat​ni z nich, któ​ry
jest okre​śla​ny jako król, for​mal​nie pod​dał się Ath​le​sta​no​-
wi w 927 r., ale eal​dor​ma​ni z Bam​burgh (przy​najm​niej
pod tym ty​tu​łem są zna​ni) wciąż jesz​cze po​zo​sta​wa​li li​-
czą​cą się siłą i praw​dzi​we by​ło​by twier​dze​nie, że an​glo​-
sa​scy kró​lo​wie nig​dy nie zna​leź​li sa​tys​fak​cjo​nu​ją​ce​go
spo​so​bu, aby kon​tro​lo​wać tę naj​bar​dziej wy​su​nię​tą na
pół​noc pro​win​cję an​glo​sa​ską i zin​te​gro​wać ją z resz​tą An​-
glii[159].
Ba​da​cze mają skłon​ność do za​kła​da​nia, że nie​do​bór
in​for​ma​cji o Nor​thum​brii w IX w., po​łą​czo​ny z osta​tecz​ną
ka​ta​stro​fą, jaką był pod​bój przez Wi​kin​gów, musi ozna​-
czać, że na​stą​pił gwał​tow​ny upa​dek tej pro​win​cji. Moż​na
za​uwa​żyć, że spo​ry o tron mię​dzy zwa​śnio​ny​mi kan​dy​da​ta​-
mi trwa​ły, ale nie da się nie do​strzec do​mi​na​cji rodu Ear​-
dwul​fa, a zwłasz​cza dłu​gie​go pa​no​wa​nia Ean​re​da. IX-
wiecz​ne mo​ne​ty nor​thum​bryj​skie po​strze​ga​no jako jesz​cze
je​den do​wód na po​twier​dze​nie upad​ku. W od​róż​nie​niu od
in​nych an​giel​skich pro​win​cji Nor​thum​bria nig​dy nie przy​-
ję​ła no​wych mo​net „gro​szo​wych”, lecz po prze​rwie w bi​-
ciu mo​ne​ty za pa​no​wa​nia Ear​dwul​fa i Æl​fwol​da (co przy​-
pusz​czal​nie ma zwią​zek z ata​ka​mi Wi​kin​gów w la​tach
dzie​więć​dzie​sią​tych VIII w.) król Ean​red wy​bi​jał nową,
gor​szą pod wzglę​dem za​war​to​ści krusz​cu mo​ne​tę typu sce​-
at​ta, zna​ną jako sty​cas. Za​war​tość sre​bra była w nich bez
wąt​pie​nia mniej​sza niż w mo​ne​tach sce​at​ta, a ich war​tość
suk​ce​syw​nie ma​la​ła; do cza​su Æthel​re​da II w Nor​thum​brii
po​ja​wi​ły się mo​ne​ty mo​sięż​ne. Wie​lość miejsc, gdzie je
znaj​do​wa​no może świad​czyć o tym, że sty​cas były uży​wa​-
ne jako drob​na mo​ne​ta tak​że poza gra​ni​ca​mi Nor​thum​brii,
a w sa​mej pro​win​cji były w obie​gu o wie​le szer​szym niż
sce​at​tas i były pro​du​ko​wa​ne w spo​rych ilo​ściach[160].
Sty​cas mogą być od​bie​ra​ne wręcz jako do​wód na efek​-
tyw​ną kon​tro​lę kró​la nad go​spo​dar​ką oraz ade​kwat​na re​-
ak​cja na zmie​nia​ją​ce się oko​licz​no​ści, nie​ko​niecz​nie zaś
jako prze​jaw upad​ku. Nie na​le​ży tak​że spi​sy​wać na stra​ty
IX-wiecz​ne​go Ko​ścio​ła nor​thum​bryj​skie​go. Bi​blio​te​ka w
Yor​ku wciąż była po​strze​ga​na jako jed​na z naj​lep​szych
w tam​tej epo​ce, a nie jest to je​dy​ny prze​jaw ży​wot​no​ści
ów​cze​sne​go Ko​ścio​ła[161]. Ko​ściół w Lin​dis​far​ne prze​-
zwy​cię​żył przej​ścio​wy kry​zys zwią​za​ny z na​jaz​da​mi Wi​-
kin​gów i stał się zna​czą​cą siłą po​li​tycz​ną i go​spo​dar​czą w
skan​dy​naw​skiej Nor​thum​brii, roz​wi​ja​jąc się w no​wym
ośrod​ku w Che​ster-le-Stre​et[162].

POD​SU​MO​WA​NIE

Re​la​tyw​nie kom​plet​ne prze​ka​zy nar​ra​cyj​ne do​stęp​ne


dla Nor​thum​brii po​zwa​la​ją szcze​gó​ło​wo prze​stu​dio​wać
nie​któ​re aspek​ty wła​dzy kró​lew​skiej w tej pro​win​cji.
Szcze​gól​nie in​te​re​su​ją​ce są źró​dła od​no​szą​ce się do po​łą​-
cze​nia Ber​ni​cji i De​iry oraz wy​sił​ki rodu kró​lew​skie​go
Ber​ni​cji na rzecz po​jed​na​nia się z oca​la​ły​mi człon​ka​mi
dy​na​stii z De​iry. Mie​li​śmy rów​nież oka​zję przyj​rzeć się
pro​ble​mom na​po​tka​nym przez ród kró​lew​ski w trak​cie
przej​ścia od bar​dzo da​le​ko się​ga​ją​cej mi​li​tar​nej wła​dzy
zwierzch​niej do skon​so​li​do​wa​ne​go kró​le​stwa o węż​szych
gra​ni​cach. Jak wi​dzie​li​śmy, do​mi​nu​ją​cej w VII w. ga​łę​zi
kró​lew​skie​go rodu ta​kie przej​ście nie uda​ło się i nie zna​-
la​zła ona sa​tys​fak​cjo​nu​ją​ce​go roz​wią​za​nia pro​ble​mu de​le​-
ga​cji wła​dzy na in​nych człon​ków kró​lew​skie​go rodu, jak
rów​nież za​spo​ko​je​nia żą​dań krew​nia​ków i in​nych moż​-
nych, od​no​szą​cych się do nadań zie​mi na uprzy​wi​le​jo​wa​-
nych wa​run​kach. W efek​cie w VIII w. po​wstał wzo​rzec
wła​dzy kró​lew​skiej dia​me​tral​nie od​mien​ny od VII-wiecz​-
ne​go, gdzie tron czę​sto prze​cho​dził z rąk do rąk w ob​rę​bie
szer​szej gru​py krew​nia​czej, nie zaś, jak wcze​śniej, tyl​ko
mię​dzy naj​bliż​szy​mi krew​ny​mi. W tym sa​mym okre​sie za​-
szła rów​nież wy​raź​na zmia​na w kon​tak​tach Nor​thum​brii z
kró​le​stwa​mi cel​tyc​ki​mi oraz an​glo​sa​ski​mi, któ​ra do​pro​-
wa​dzi​ła w IX w. do prak​tycz​nej izo​la​cji od in​nych pro​-
win​cji Bry​ta​nii, choć gdy wy​ma​ga​ła tego ko​niecz​ność,
nor​thum​bryj​ska ar​mia wciąż po​tra​fi​ła od​pie​rać ata​ki Mer​-
cji czy Za​chod​nich Sa​sów.
Dzie​je Nor​thum​brii moż​na więc po​dzie​lić na trzy
głów​ne okre​sy – eks​pan​sji mi​li​tar​nej i spra​wo​wa​nia wła​-
dzy zwierzch​niej w pierw​szych trzech ćwier​ciach VII w.,
za pa​no​wa​nia rodu Æthel​fri​tha, kon​so​li​da​cji we​wnętrz​nej
w VII i VIII w., pod​czas gdy o tron kró​lew​ski ry​wa​li​zo​-
wa​ło kil​ka ga​łę​zi kró​lew​skie​go rodu jed​no​cze​śnie oraz
koń​co​wą fazę do​mi​na​cji (choć nie​wy​łącz​nej) rodu Ear​-
dwul​fa w IX w. Jak​kol​wiek wy​da​je się, że okre​sy te rze​-
czy​wi​ście ozna​cza​ją waż​ne eta​py w dzie​jach Nor​thum​brii,
po​dział taki na​rzu​ca​ją tak​że za​cho​wa​ne źró​dła pi​sa​ne.
Okres aż do śmier​ci Eg​fri​tha jest szcze​gó​ło​wo opi​sa​ny w
Hi​sto​rii ko​ściel​nej, gdzie głów​nym ce​lem Bedy jest po​-
chwa​ła kró​lów i ich po​myśl​nych rzą​dów. Nie​wie​le mówi
on na​to​miast o ro​dzie kró​lew​skim po suk​ce​sji Ald​fri​tha, a
do​stęp​ne źró​dła z tego okre​su, ta​kie jak Ży​wot świę​te​go
Wil​fry​da, kro​ni​ka nor​thum​bryj​ska czy List Bedy do Eg​-
ber​ta za​chę​ca​ją nas do bar​dziej kry​tycz​ne​go spoj​rze​nia na
kró​lów oraz pod​kre​śla​ją ra​czej woj​ny do​mo​we niż suk​ce​-
sy wład​ców. Ciem​ność, w ja​kiej po​grą​ża nas za​koń​cze​nie
kro​ni​ki nor​thum​bryj​skiej na po​cząt​ku IX w. ozna​cza, że
duża część wnio​sków o tym okre​sie jest wy​cią​ga​na a si​-
len​tio, a na​sze po​strze​ga​nie tej ostat​niej fazy dzie​jów
Nor​thum​brii nie​co ubar​wia jed​no z nie​wie​lu do​brze udo​-
ku​men​to​wa​nych wy​da​rzeń, ja​kim jest pod​bój przez Wi​kin​-
gów.
Ist​nie​je za​tem nie​bez​pie​czeń​stwo, że usi​łu​jąc ka​te​go​ry​-
zo​wać dzie​je Nor​thum​brii, wznie​sie​my sztucz​ne ba​rie​ry
uwa​run​ko​wa​ne do​stęp​ny​mi źró​dła​mi pi​sa​ny​mi. Da się
obro​nić wi​zja Ead​ber​ta jako wład​cy moc​no osa​dzo​ne​go w
tra​dy​cji Oswal​da i Oswiu oraz do​pro​wa​dza​ją​ce​go do
koń​ca ich po​li​tycz​ne za​mie​rze​nia. We współ​pra​cy ze
swym bra​tem Eg​ber​tem, ar​cy​bi​sku​pem Yor​ku, Ead​bert był
w sta​nie zmie​rzyć się z nie​któ​ry​mi pro​ble​ma​mi zwią​za​ny​-
mi z part​ner​stwem pań​stwa i Ko​ścio​ła, któ​re tro​ska​ły
Bedę. Ża​den au​tor nie po​zo​sta​wił jed​nak po​chwa​ły tego
wład​cy, jak Beda czy​nił to dla kró​lów VII-wiecz​nych,
więc nie​unik​nio​ne jest, że współ​cze​sne​mu hi​sto​ry​ko​wi
Ead​bert bę​dzie się ja​wić in​a​czej. Praw​do​po​dob​nie naj​po​-
waż​niej​szą ba​rie​rą stwa​rza​ną przez se​lek​tyw​ne uję​cie te​-
ma​tu w za​cho​wa​nych źró​dłach jest sztyw​ny po​dział mię​-
dzy VIII a IX stu​le​ciem. Ist​nie​je po​ku​sa po​strze​ga​nia bra​ku
źró​deł pi​sa​nych w IX w. jako symp​to​mu dal​sze​go upad​ku
pro​win​cji oraz tego, że rzą​dzi​li nią sła​bi kró​lo​wie, ale ta​-
kie in​ter​pre​ta​cje wca​le nie mu​szą być uza​sad​nio​ne. Po
okre​sie walk o wła​dzę trzy​dzie​sto​let​nie pa​no​wa​nie Ean​re​-
da wy​róż​nia się jako po​waż​ne osią​gnię​cie, któ​re mo​gło
stać się jego udzia​łem wy​łącz​nie dla​te​go, że roz​wią​zał on
nie​któ​re z pro​ble​mów, któ​rym nie spro​sta​li jego VIII-
wiecz​ni po​przed​ni​cy.
[1] D. Kir​by, Bede’s Na​ti​v e So​ur​c es, op. cit., s. 342–357; zob. rozdz. I,
przy​pis 139 na te​m at ogól​nych opra​c o​wań o Hi​s to​rii ko​ś ciel​nej.
[2] R.L. Po​ole, Stu​dies in Chro​no​lo​gy and Hi​s to​ry, Oxford; D. Kir​by,
Bede and Nor​thum​brian, op. cit.
[3] W. Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent, op. cit., s. 265–279; K. Har​-
ri​s on, The Fra​m e​work
of An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 81–85; M. Mil​ler, The da​tes of De​ira, „An​-
glo-Sa​xon En​gland” 1979,
t. 8, s. 35–61; S. Wood, Bede’s Nor​thum​brian da​tes aga​in, „En​glish
Hi​s to​ri​c al Re​view” 1983, t. 98, s. 280–296.
[4] Au​tor Vita Wil​fre​di czę​s to jest zwa​ny Ed​diu​s em Ste​pha​nu​s em; zob.
jed​nak D. Kir​by, Bede, Ed​dius and the Life of Wil​frid, „En​glish Hi​s to​ri​-
cal Re​view” 1983, t. 98, s. 101–114.
[5] V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz. 59.
[6] K. Jack​s on, On the Nor​thern Bri​tish sec​tion in Nen​nius, w: Celt and
Sa​x on: Stu​dies in the Ear​ly Bri​tish Bor​der, N.K. Cha​dwick (red.),
Cam​brid​ge 1963, s. 20–62; D.N. Du​m vil​le, On the Nor​thern Bri​tish
sec​tion of the Hi​s to​ria Brit​to​num, „We​lsh Hi​s to​ry Re​view” 1977, t. 8,
s. 345–354.
[7] P. Hun​ter Bla​ir, The bo​un​da​ry be​twe​en Ber​ni​c ia and De​ira, „Ar​c ha​-
eol​gia Aelia​na” 1949, se​ria 4, t. 27, s. 105–112; A. Dun​c an, Bede,
Iona, and the Picts, w: The Wri​ting of Hi​s to​ry in the Mid​dle Ages,
R.H.C. Da​vis, J.M. Wal​la​c e-Ha​drill (red.), Oxford 1981, s. 15–16.
[8] P. Hun​ter Bla​ir, The Nor​thum​brians and the​ir so​uthern fron​tier, „Ar​-
cha​eolo​gia Aelia​na” 1948, se​ria 4, t. 26, s. 98–126; zob. Bede’s Ec​c ​-
le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., s. 572–577.
[9] P. Hun​ter Bla​ir, Some ob​s e​rva​tions on the Hi​s to​ria Re​gum at​tri​bu​ted
to Sy​m e​on of Dur​ham, w: Celt and Sa​x on: Stu​dies in the Ear​ly Bri​-
tish Bor​der, N.K. Cha​dwick (red.), Cam​brid​ge 1963, s. 63–118; En​-
glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 263–280.
[10] C. Hart, Byrht​ferth’s Nor​thum​brian Chro​nic​le, „En​glish Hi​s to​ri​c al
Re​view” 1982, t. 97, s. 558–582; M. La​pid​ge, Byrht​ferth of Ram​s ey
and the ear​ly sec​tions of the Hi​s to​ria Re​gum at​tri​bu​ted to Sy​m e​on of
Dur​ham, „An​glo-Sa​xon En​gland” 1982, t. 10, s. 97–122.
[11] C.S.S. Lyon, A re​ap​pra​isal of the sce​at​ta and sty​c a co​ina​ge of Nor​-
thum​bria, „Bri​tish Nu​m i​s ma​tic Jo​ur​nal” 1957, t. 28, s. 227–243 i
Ninth-cen​tu​ry Nor​thum​brian chro​no​lo​gy, w: Co​ina​ge in Ninth-Cen​tu​ry
Nor​thum​bria, D.M. Met​c alf (red.), BAR 180, Oxford 1987, s. 27–41;
H.E. Pa​gan, Nor​thum​brian nu​m i​s ma​tic chro​no​lo​gy in the ninth cen​tu​-
ry, „Bri​tish Nu​m i​s ma​tic Jo​ur​nal” 1969, t. 38, s. 1–15; P. Grier​s on, M.
Black​burn, Me​die​v al Eu​ro​pe​an Co​ina​ge, op. cit., s. 298–301.
[12] H.E. Cra​s ter, The pa​tri​m o​ny of St Cu​th​bert, „En​glish Hi​s to​ri​c al Re​-
view” 1954, t. 69, s. 177–
–199; C. Hart, The Ear​ly Char​ters of Nor​thern En​gland and the North
Mi​dlands, Le​ice​s ter 1975, s. 131–138.
[13] My​res, The Teu​to​nic set​tle​m ent of nor​thern En​gland, „Hi​s to​ry”
1935, t. 20, s. 250–262; P. Hun​ter Bla​ir, The Nor​thum​brians, op. cit.,
s. 98–104; zob. jed​nak J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​-
sto​ry, op. cit., s. 87 i 226–228.
[14] K. Jack​s on, Lan​gu​age and Hi​s to​ry in Ear​ly Bri​ta​in, Edin​burgh 1953,
s. 701–705; A. Smyth, War​lords and Holy Men: Sco​tland AD
80–1000, Lon​don 1984, s. 19–21; na te​m at gra​ni​c y mię​dzy Ber​ni​c ją a
De​irą zob. R. Cramp, Nor​thum​bria: the ar​c ha​eolo​gi​c al evi​den​c e, w:
Po​wer and Po​li​tics in Ear​ly Me​die​v al Bri​ta​in and Ire​land, S.T. Dri​-
scoll, M.R. Nie​ke (red.), Edin​burgh 1988, s. 72–74.
[15] Nen​nius: Bri​tish Hi​s to​ry, op. cit., rozdz. 38; P. Hun​ter Bla​ir, The ori​-
gins of Nor​thum​bria, „Ar​c ha​eolo​gia Aelia​na” 1947, se​ria 4, 25, s. 1–
51; D.N. Du​m vil​le, Sub-Ro​m an Bri​ta​in: hi​s to​ry and le​gend, „Hi​s to​ry”
1977, t. 62, s. 173–192.
[16] Nen​nius: Bri​tish Hi​s to​ry, op. cit., rozdz. 57; D.N. Du​m vil​le, The ori​-
gins of Nor​thum​bria: some aspects of the Bri​tish back​gro​und, w: The
Ori​gins of An​glo-Sa​x on King​doms, S. Bas​s ett (red.), Le​ice​s ter 1989,
s. 218.
[17] D.N. Du​m vil​le, A new chro​nic​le-frag​m ent of ear​ly Bri​tish hi​s to​ry,
„En​glish Hi​s to​ri​c al Re​view” 1973, t. 88, s. 312–314; Nen​nius: Bri​tish
Hi​s to​ry, op. cit., rozdz. 56.
[18] Na te​m at li​s ty tych kró​lów zob. tabl. 8, a ich omó​wie​nie zob. w: P.
Hun​ter Bla​ir, The Mo​ore Me​m o​ran​da on Nor​thum​brian hi​s to​ry, w:
The Ear​ly Cul​tu​res of North-West Eu​ro​pe, C. Fox, B. Dic​kins (red.),
Cam​brid​ge 1950; D. Kir​by, Bede and Nor​thum​brian, op. cit., s. 523–
527.
[19] P. Hun​ter Bla​ir, The Mo​ore Me​m o​ran​da on Nor​thum​brian hi​s to​ry,
op. cit.; M. Mil​ler, The da​tes of De​ira, op. cit., s. 49.
[20] Nen​nius: Bri​tish Hi​s to​ry, op. cit., rozdz. 61, skąd zda​je się wy​ni​kać,
że oko​li​c e Bam​burgh zo​s ta​ły włą​c zo​ne do ziem już kon​tro​lo​wa​nych
przez Ber​ni​c ję. Róż​ne po​glą​dy na te​m at tej kam​pa​nii w: F.M. Sten​ton,
An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 74–76; B. Hope-Tay​lor, Yeave​ring: An An​glo-
Bri​tish Cen​tre, op. cit., s. 284–308; N. Hi​gham, The Nor​thern Co​un​-
ties to AD 1000, Har​low 1986, s. 256–258.
[21] R. Cramp, An​glo-Sa​x on set​tle​m ent, w: Set​tle​m ent in Nor​thern Bri​-
ta​in, 1000 BC-AD 1000, J.C. Chap​m an, H.C. My​tum (red.), BAR 118,
s. 263–297, Oxford 1983.
[22] M. Mil​ler, The da​tes of De​ira, op. cit.
[23] Beda, Chro​ni​c a Ma​jo​ra; zob. M. Mil​ler, The da​tes of De​ira, op. cit.,
s. 41. Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit. da​tu​je jed​nak pa​-
no​wa​nie Æl​le​go na lata 560–588.
[24] Ta re​kon​s truk​c ja opie​ra się na ze​s ta​wie​niu ma​te​ria​łu z Bede’s Ec​c ​-
le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., I, 34 i III, 6 oraz Nen​nius: Bri​tish Hi​s to​ry,
op. cit., rozdz. 61.
[25] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 12.
[26] Ibid., III, 1; H. Mo​isl, The Ber​ni​c ian roy​al dy​na​s ty and the Irish in the
se​v enth cen​tu​ry, „Pe​ri​tia” 1983, s. 116–124.
[27] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 5, 9, 12 i 15; D. Kir​by,
Bede and Nor​thum​brian, op. cit., s. 552–553; H. Mayr-Har​ting, The
Co​m ing of Chri​s tia​ni​ty, op. cit., s. 66–67.
[28] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 20.
[29] Ibid., III, 1.
[30] Ibid., III, 6.
[31] Ibid., III, 3.
[32] Ibid., III, 9–13; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Ear​ly Ger​m a​nic King​s hip, op.
cit., s. 83–85; R. Folz, Sa​int Oswald roi de Nor​thum​brie, étu​de d’ha​-
gio​gra​phie roy​ale, „Ana​lec​ta Bol​lan​dia​na” 1980, t. 98,
s. 49–74; P. Cle​m o​es, The Cult of St Oswald on the Con​ti​nent, Jar​-
row lec​tu​re, Jar​row 1983.
[33] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 20 i III, 11.
[34] Ibid., III, 14.
[35] Ibid., III, 24.
[36] Ibid., III, 25; V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz.
7–10; E. John, The so​c ial and po​li​ti​c al pro​blems of the ear​ly En​glish
church, w: Land, Church, and Pe​ople, J. Thirsk (red.), „Bri​tish Agri​-
cul​tu​ral Hi​s to​ry So​c ie​ty Sup​ple​m ent” 1970, s. 39–63; H. Mayr-Har​ting,
The Co​m ing of Chri​s tia​ni​ty, op. cit., s. 103–113; R. Abels, Lord​s hip
and Mi​li​ta​ry Ob​li​ga​tion in An​glo-Sa​x on En​gland, Ca​li​for​nia 1988.
[37] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 24.
[38] Ibid., IV, 21–22.
[39] P. Hun​ter Bla​ir, The bo​un​da​ry be​twe​en, op. cit.
[40] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 14 i 24.
[41] Ibid., IV, 23; C. Fell, Hild, Ab​bess of Stre​onæshalch, w: Ha​gio​gra​-
phy and Me​die​v al Li​te​ra​tu​re: a Sym​po​s ium, H. Bek​ker-Nie​lsen i in.
(red.), Oden​s e 1981, s. 76–99; P. Hun​ter Bla​ir, Whit​by as a cen​tre of
le​ar​ning in the se​v enth cen​tu​ry, w: Le​ar​ning and Li​te​ra​tu​re in An​glo-
Sa​x on En​gland, M. La​pid​ge, H. Gneuss (red.), Cam​brid​ge 1985, s.
3–32.
[42] The Ear​liest Life of Gre​go​ry, op. cit., s. 42–44 i 47–48.
[43] M. Mil​ler, The da​tes of De​ira, op. cit., choć ba​dacz​ka ta opo​wia​da
się ra​c zej za Gil​ling jako miej​s cem prze​c ho​wy​wa​nia imion.
[44] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 24.
[45] The Ear​liest Life of Gre​go​ry, op. cit., s. 31–45; D. Kir​by, Nor​thum​-
bria in the time of Wil​frid, w: Sa​int Wil​frid at He​x ham, D. Kir​by (red.),
New​s ca​s tle upon Tyne 1974, s. 19–20.
[46] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 14.
[47] Ibid., II, 5; V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz.
20.
[48] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 9 i 20 oraz III, 15.
[49] Ibid., IV, 23; F.M. Sten​ton, The East An​glian, op. cit.
[50] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 19.
[51] Ibid., II, 9.
[52] D.N. Du​m vil​le, The æthe​ling: a stu​dy in An​glo-Sa​x on, op. cit., s.
79–81.
[53] F.M. Sten​ton, Lind​s ey, op. cit.; B. Eagles, Lind​s ey, w: The Ori​gins,
op. cit.
[54] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 20.
[55] Ibid., III, 24.
[56] Ibid., III, 21.
[57] Ibid., III, 11; zob. tabl. 9.
[58] Ibid., IV, 21.
[59] Ibid., V, 24; H.P.R. Fin​berg, The Ear​ly Char​ters of the West Mi​-
dlands, wyd. 2, Le​ice​s ter 1972, s. 176–177.
* Ety​m o​lo​gia na​z wy „Nor​thum​bria” jest zwią​z a​na wła​ś nie z rze​ką Hum​-
ber i na​z wa ta ozna​c za w pier​wot​nym sen​s ie te​re​ny po​ło​ż o​ne na pół​-
noc od niej. Ob​s zar na po​łu​dnie od tej rze​ki, gdzie le​ż a​ły po​łu​dnio​we
kró​le​s twa an​glo​s a​s kie, ana​lo​gicz​nie jest cza​s em zwa​ny So​uthum​-
brią (przyp. tłum.).
[60] R. Kemp, An​glian York – the mis​s ing link, „Cur​rent Ar​c ha​eolo​gy”
1987, t. 104, s. 259–263.
[61] J. Bo​oth, Sce​at​tas in Nor​thum​bria, w: Sce​at​tas in En​gland and on
the Con​ti​nent, D. Hill, D.M. Met​c alf (red.), BAR, t. 128, Oxford 1984,
s. 71–112.
* West Ri​ding of York​s hi​re to sta​ra (znie​s io​na osta​tecz​nie w 1974) jed​-
nost​ka ad​m i​ni​s tra​c yj​na w ob​rę​bie hrab​s twa York​s hi​re, roz​c ią​ga​ją​c a
się od Shef​field po Al​ding​fle​et (przyp. tłum.).
[62] M. Faull, West York​s hi​re: the post-Ro​m an pe​riod, w: West York​-
shi​re: an Ar​c ha​eolo​gi​c al Su​rvey to AD 1500, t. l, M. Faull, S. Mo​or​ho​-
use (red.), Wa​ke​field 1981, s. 171.
[63] P. Sa​wy​er, From Ro​m an Bri​ta​in, op. cit., s. 22–27; N. Hi​gham, The
Nor​thern Co​un​ties to AD 1000, Har​low 1986, s. 250–274.
[64] H. Mo​isl, The Ber​ni​c ian roy​al dy​na​s ty, op. cit., s. 103–116.
[65] K. Jack​s on, Edin​burgh and the An​glian oc​c u​pa​tion of Lo​thian, w:
The An​glo-Sa​x ons: Stu​dies in Some Aspects of the​ir Hi​s to​ry and
Cul​tu​re Pre​s en​ted to Bru​c e Dic​k ins, P. Cle​m o​es (red.), Lon​don 1959,
s. 35–42; zob. jed​nak tak​ż e D.N. Du​m vil​le, The ori​gins of Nor​thum​-
bria, op. cit., s. 215–216.
[66] D.N. Du​m vil​le, Sub-Ro​m an Bri​ta​in, op. cit.
[67] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 2; F.M. Sten​ton, An​glo-Sa​-
xon, op. cit., s. 78–79.
[68] V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz. 17.
[69] Ibid.; M. Faull, West York​s hi​re: the post-Ro​m an pe​riod, op. cit.
[70] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., I, 34.
[71] K. Jack​s on, The Go​dod​din: The Ol​dest Scot​tish Poem, Edin​burgh
1969; T.M. Char​les-Edwards, The au​then​ti​c i​ty of the Go​dod​din, op.
cit.
[72] P. Hun​ter Bla​ir, The Ber​ni​c ians and the​ir nor​thern fron​tier, w: Stu​-
dies in Ear​ly Bri​tish Hi​s to​ry, N.K. Cha​dwick (red.), Cam​brid​ge 1959,
s. 156–158; N.K. Cha​dwick, The bat​tle of Che​s ter: a stu​dy of so​ur​-
ces, w: Celt and Sa​x on: Stu​dies in the Ear​ly Bri​tish Bor​der, N.K.
Cha​dwick (red.), Cam​brid​ge 1963, s. 167–185; A. Dun​c an, Bede,
Iona, and the Picts, op. cit., s. 16–19; H. Mo​isl, The Ber​ni​c ian roy​al
dy​na​s ty, op. cit., s. 112–115.
[73] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 5 i III, 1.
[74] P. Hun​ter Bla​ir, The Ber​ni​c ians and the​ir nor​thern fron​tier, op. cit., s.
161–165.
[75] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 6.
[76] K. Jack​s on, Edin​burgh and the An​glian oc​c u​pa​tion, op. cit.
[77] P. Hun​ter Bla​ir, The Ber​ni​c ians and the​ir nor​thern fron​tier, op. cit., s.
160–162; A. Smyth, War​lords and Holy Men, op. cit., s. 31–34.
[78] D. Kir​by, ...per uni​v er​s as Pic​to​rum pro​v in​c ias, w: Fa​m u​lus Chri​s ti:
Es​s ays in Com​m e​m o​ra​tion of the Thir​te​enth Cen​te​na​ry of the Birth
of the Ve​ne​ra​ble Bede, G. Bon​ner (red.), Lon​don 1976, s. 286–
–324; M. Mil​ler, Ean​frith’s Pic​tish son, „Nor​thern Hi​s to​ry” 1978, t. 14,
s. 47–66.
[79] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 12 i 26.
[80] V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz. 17; M. Ro​-
per, Wil​frid’s lan​dhol​dings in Nor​thum​bria, w: Sa​int Wil​frid at He​-
xham, D. Kir​by (red.), New​c a​s tle upon Tyne 1974, s. 61–79.
[81] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 26.
[82] H. Mo​isl, The Ber​ni​c ian roy​al dy​na​s ty, op. cit., s. 120–124.
[83] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 27 i IV, 4; K. Hu​ghes, Evi​-
den​c e for con​tacts be​twe​en the chur​c hes of the Irish and En​glish
from the Sy​nod of Whit​by to the Vi​k ing Age, w: En​gland Be​fo​re the
Co​nqu​est. Stu​dies in Pri​m a​ry So​ur​c es Pre​s en​ted to Do​ro​thy Whi​te​-
lock, P. Cle​m o​es, K. Hu​ghes (red.), Cam​brid​ge 1971, s. 49–68.
[84] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 26. H. Mo​isl, The Ber​ni​-
cian roy​al dy​na​s ty, op. cit., s. 120–124 su​ge​ru​je przy​m ie​rze pik​tyj​-
sko-iryj​s kie w celu za​koń​c ze​nia nor​thum​bryj​s kiej wła​dzy zwierzch​niej
i osa​dze​nia na tro​nie Nor​thum​brii pół-Iryj​c zy​ka Ald​fri​tha.
[85] M. Mil​ler, Ean​frith’s Pic​tish son, „Nor​thern Hi​s to​ry” 1978.
[86] Nen​nius: Bri​tish Hi​s to​ry, op. cit., rozdz. 57; K. Jack​s on, On the
Nor​thern Bri​tish sec​tion, op. cit., s. 41–42.
[87] P. Hun​ter Bla​ir, The Ber​ni​c ians and the​ir nor​thern fron​tier, op. cit., s.
160; M. Mil​ler, Ean​frith’s, op. cit.
[88] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 3.
[89] V. Cu​th​ber​ti (Anon), w: Two Li​v es of Sa​int Cu​th​bert, B. Col​gra​ve
(red.), Cam​brid​ge 1940, II, s. 4; V. Cu​th​ber​ti (Bede), w: Two Li​v es of
Sa​int Cu​th​bert, B. Col​gra​ve (red.), Cam​brid​ge 1940, rozdz. 11; P.
Hun​ter Bla​ir, The Ber​ni​c ians and the​ir nor​thern fron​tier, op. cit., s.
165–168.
[90] N. Hi​gham, The Nor​thern Co​un​ties, op. cit., s. 263–274.
[91] M. Faull, West York​s hi​re: the post-Ro​m an pe​riod, op. cit., s. 179–
180.
[92] M. Faull, Bri​tish su​rvi​v al in An​glo-Sa​x on Nor​thum​bria, w: Stu​dies in
Cel​tic Su​rvi​v al, L. La​ing (red.), BAR, t. 37, Oxford 1977, s. 1–55.
[93] G.R. Jo​nes, Ear​ly ter​ri​to​rial or​ga​ni​s a​tion in Gwy​nedd and El​m et,
„Nor​thern Hi​s to​ry” 1975, t. 10, s. 3–27 i Mul​ti​ple es​ta​tes and ear​ly
set​tle​m ent, w: Me​die​v al Set​tle​m ent: Con​ti​nu​ity and Chan​ge, P. Sa​-
wy​er (red.), Lon​don 1976; W.E. Ka​pel​le, The Nor​m an Co​nqu​est of
the North, Lon​don 1979, s. 50–85.
[94] B. Hope-Tay​lor, Yeave​ring: An An​glo-Bri​tish Cen​tre, op. cit.
[95] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 14; L. Al​c ock, Bede, Ed​-
dius, and the Forts of the North Bri​tons, Jar​row lec​tu​re, Jar​row 1988,
s. 17–20.
[96] Beda, List do Eg​ber​ta (En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op.
cit., s. 799–810); Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus, op.
cit., nr 73 (En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit.,
s. 816–822).
[97] V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz. 59.
[98] Ibid., rozdz. 60; D. Kir​by, Nor​thum​bria in the time, op. cit.
[99] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 731; D.N.
Du​m vil​le, The An​glian col​lec​tion of roy​al, op. cit., s. 30–37; zob. tabl.
11.
[100] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 23–24.
[101] D. Kir​by, Nor​thum​bria in the time, op. cit.; o ile nie po​da​no in​a​c zej,
szcze​gó​ły do​ty​c zą​c e wy​da​rzeń po​c ho​dzą z kro​ni​ki nor​thum​bryj​s kiej
za​c ho​wa​nej w Hi​s to​rii Re​gum, op. cit. (zob. przy​pis 9).
[102] J. Bo​oth, Sce​at​tas in Nor​thum​bria, op. cit., s. 72–80.
[103] F.M. Sten​ton, An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 187–189; H. Mayr-Har​ting,
The Co​m ing of Chri​s tia​ni​ty, op. cit., s. 240–261, pas​s im; J.T. McNe​ill,
H.M. Ga​m er (tłum.), Me​die​v al Hand​bo​oks, op. cit.,
s. 237–248.
[104] D.N. Du​m vil​le, The An​glian col​lec​tion of roy​al, op. cit., s. 30–37;
Nen​nius: Bri​tish Hi​s to​ry, op. cit., rozdz. 57.
[105] Al​c u​ini Epi​s to​lae, wyd. E. Düm​m ​ler, MGH Epist. Ka​rol. Aevi II, Ber​-
lin 1895, nr 109; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s.
785–786.
[106] D. Kir​by, Nor​thum​bria in the time, op. cit.
[107] Pro​po​nu​je​m y tu​taj, aby po​s trze​gać ku​z y​nów, Ce​ol​wul​fa i Ead​ber​-
ta, jako po​c ho​dzą​c ych z tej sa​m ej gru​py krew​nia​c zej o tym sa​m ym
wspól​nym przod​ku (zob. tabl. 11). Ce​ol​wulf wy​z na​c zył Eg​ber​ta, bra​ta
Ead​ber​ta, na ar​c y​bi​s ku​pa Yor​ku w 734 r. i, jak się wy​da​je, z wła​s nej
woli ustą​pił tron Ead​ber​to​wi w 737 r.
[108] D. Kir​by, Nor​thum​bria in the time, op. cit.
[109] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 26.
* Cho​dzi o wy​s tę​pu​ją​c y w pra​wie an​glo​s a​s kim po​dział na „bo​okland”
(sta​ro​ang. boc​land – „zie​m ię z ksiąg”), czy​li zie​m ię, do któ​rej pra​wa
wy​ni​ka​ły z kró​lew​s kich dy​plo​m ów bądź in​nych do​ku​m en​tów i „fol​-
kland” (sta​ro​ang. folc​land – „zie​m ię ludu”), czy​li grun​ty po​s ia​da​ne na
mocy tra​dy​c yj​nych, ust​nych praw ple​m ien​nych (po​da​je​m y tu naj​po​-
pu​lar​niej​s ze w na​uce ro​z u​m ie​nie tych ter​m i​nów). Roz​róż​nie​nie ta​kie
wpro​wa​dzo​no, gdyż nie dało się za​adap​to​wać nadań na rzecz Ko​-
ścio​ła do daw​ne​go, po​gań​s kie​go jesz​c ze sys​te​m u pra​wa rze​c zo​we​-
go, jako że grun​ty ko​ś ciel​ne znaj​do​wa​ły się poza wspól​no​tą ple​m ien​-
no-ro​do​wą. Nie wcho​dząc w mo​gą​c e nu​ż yć Czy​tel​ni​ka de​ta​le, ogra​-
ni​c zy​m y się do kon​s ta​ta​c ji, że jed​ną z pod​s ta​wo​wych róż​nic mię​dzy
„bo​okland” a „fol​kland” był za​kres praw ma​jąt​ko​wych na da​nym grun​-
cie, zwłasz​c za upraw​nień do jego zby​wa​nia (alie​na​c ji) (przyp. tłum.).
[110] Beda, List do Eg​ber​ta, op. cit.; E. John, Or​bis Bri​tan​niae, op. cit.,
s. 78–83.
[111] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 24.
[112] M. Ro​per, Wil​frid’s lan​dhol​dings in Nor​thum​bria, op. cit.; C. Hart,
The Ear​ly Char​ters of Nor​thern En​gland, op. cit., s. 131–139.
[113] Co​un​c ils and Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Do​c u​m ents, op. cit., III, s. 394–396;
En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 830–831.
[114] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 9 i 13.
* Jan z He​xham, pier​wot​nie mnich z Whit​by, był w la​tach 687–706 bi​-
sku​pem die​c e​z ji He​xham (w owym cza​s ie jed​nej z dwóch sto​lic bi​-
sku​pich w Ber​ni​c ji). Bi​s ku​pa tego w żad​nym ra​z ie nie na​le​ż y my​lić z
in​nym Ja​nem z He​xham, kro​ni​ka​rzem z przeł. XII i XIII w., au​to​rem Hi​-
sto​rii XXV an​no​rum (przyp. tłum.).
[115] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 4 i 5.
[116] P. Wor​m ald, Bede and the Co​nver​s ion of En​gland, op. cit., s. 19–
23.
* Oko​ło 628–690. Waż​na po​s tać w Ko​ś cie​le an​glo​s a​s kim, fun​da​tor (w
674 i 682) zna​nych klasz​to​rów Mon​kwe​ar​m o​uth i Jar​row oraz opat
tego pierw​s ze​go (przyp. tłum.).
[117] Beda, Hi​s to​ria Ab​ba​tum, w: Ve​ne​ra​bi​lis Bædae Ope​ra Hi​s to​ri​c a,
wyd. C. Plum​m er, 2 tomy, Oxford 1896, rozdz. 11; P. Wor​m ald, Bede
and Be​ne​dict Bi​s cop, w: Fa​m u​lus Chri​s ti: Es​s ays in Com​m e​m o​ra​-
tion of the Thir​te​enth Cen​te​na​ry of the Birth of the Ve​ne​ra​ble Bede, G.
Bon​ner (red.), Lon​don 1976, s. 152–154.
[118] V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz. 17.
[119] Ibid.
[120] Ibid., rozdz. 19.
[121] Hi​s to​ria Re​gum, op. cit., pod ro​kiem 867; A. Thac​ker, Some terms
for no​ble​m en in An​glo-Sa​x on En​gland, c. 650–900, „An​glo-Sa​xon
Stu​dies in Ar​c ha​eolo​gy and Hi​s to​ry” 1981, t. 2, s. 107.
[122] P. Hun​ter Bla​ir, The Ber​ni​c ians and the​ir nor​thern fron​tier, op. cit.,
s. 170–171; A. Dun​c an, Bede, Iona, and the Picts, op. cit., s. 14–15.
[123] V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz. 60.
[124] A. Thac​ker, Some terms for no​ble​m en, op. cit., s. 213–217.
[125] Beda, List do Eg​ber​ta, op. cit.
[126] Æthel​wulf, De Ab​ba​ti​bus, wyd. A. Camp​bell, Oxford 1967, rozdz.
2–4.
[127] Zob. s. 127.
[128] Na te​m at Æthel​wol​da zob. En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e
I, op. cit., s. 830–831, a Osbal​da – Hi​s to​ria Re​gum, op. cit., pod ro​-
kiem 799.
[129] Zob. przy​pis 113.
[130] Hi​s to​ria Re​gum, op. cit., pod ro​kiem 788, 793 i 796; zob. tak​ż e D.
Kir​by, Nor​thum​bria in the time, op. cit., s. 24–29.
[131] Al​c u​ini Epi​s to​lae, nr 232 i 233; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​-
lu​m e I, op. cit., s. 795–797.
[132] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 5.
[133] Al​c u​ini Epi​s to​lae, nr 16; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I,
op. cit., s. 842–844, zob. tak​ż e przy​pis 131.
[134] Ogól​ny za​rys w: P. Hun​ter Bla​ir, The World of Bede, Lon​don 1970.
[135] Moż​na za​ło​ż yć, że mał​ż eń​s two ta​kie zo​s ta​ło za​war​te, na pod​s ta​-
wie Hi​s to​ria Re​gum, op. cit., pod ro​kiem 768 i 788.
[136] Beda, List do Eg​ber​ta, op. cit.
[137] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 23.
[138] A. Smyth, War​lords and Holy Men, op. cit., s. 28–29.
[139] Ibid., s. 71–76.
[140] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., „Kon​ty​nu​acje”, s. 572–577.
[141] Hi​s to​ria Re​gum, op. cit., pod ro​kiem 801; P. Sa​wy​er, From Ro​-
man Bri​ta​in, op. cit., s. 107–108.
[142] A. Thac​ker, Kings, sa​ints and mo​na​s te​ries, op. cit., s. 15–16.
[143] C.R. Rad​ford, The church of St Alk​m und, Der​by, „Der​by​s hi​re Ar​-
cha​eolo​gi​c al Jo​ur​nal” 1976, t. 96, s. 26–61.
[144] J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Ear​ly Me​die​v al Hi​s to​ry, op. cit., s. 171–172.
[145] W. Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent, op. cit.; J.M. Wal​la​c e-Ha​-
drill, The Fran​k ish Church, Oxford 1983, s. 143–162.
[146] W. Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent, op. cit., s. 113–114.
[147] Co​un​c ils and Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Do​c u​m ents, op. cit., III, 447–462; En​-
glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 836–840.
[148] Na przy​kład En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s.
849–856 i 862–866; S. Al​lott (tłum.), Al​c u​in of York, York 1974, s. 14–
35.
[149] W. Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent, op. cit., s. 114.
[150] En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 277–278 i 281–
274; H.E. Pa​gan, Nor​thum​brian nu​m i​s ma​tic chro​no​lo​gy, op. cit.
[151] En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 341–342; W.
Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent, op. cit., s. 114; J. Bo​oth, Co​ina​-
ge and Nor​thum​brian hi​s to​ry: c790–c810, w: Co​ina​ge in Ninth-Cen​tu​-
ry Nor​thum​bria, D.M. Met​c alf (red.), BAR, t. 180, Oxford 1987, s. 57–
89; D. Kir​by, Nor​thum​bria in the ninth cen​tu​ry, w: Co​ina​ge in Ninth-
Cen​tu​ry Nor​thum​bria, D.M. Met​c alf (red.), BAR, t. 180, Oxford 1987,
s. 17.
[152] Do​kład​niej​s ze omó​wie​nie chro​no​lo​gii w: D. Kir​by, Nor​thum​bria in
the ninth cen​tu​ry, op. cit.
[153] H.E. Pa​gan, Nor​thum​brian nu​m i​s ma​tic chro​no​lo​gy, op. cit.; Ninth-
cen​tu​ry Nor​thum​brian chro​no​lo​gy, w: Co​ina​ge in Ninth-Cen​tu​ry Nor​-
thum​bria, D.M. Met​c alf (red.), BAR 180, Oxford 1987, pas​s im.
[154] Na te​m at dys​ku​s ji o chro​no​lo​gii tego okre​s u zob. H.E. Pa​gan,
Nor​thum​brian nu​m i​s ma​tic chro​no​lo​gy, op. cit.; P. Grier​s on, M. Black​-
burn, Me​die​v al Eu​ro​pe​an Co​ina​ge, op. cit., s. 299–303.
[155] Zob. np. Al​c u​ini Epi​s to​lae, nr 17; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents
vo​lu​m e I, op. cit., s. 844–846 i nr 133.
[156] J. Bo​oth, Co​ina​ge and Nor​thum​brian hi​s to​ry, op. cit.
[157] A. Smyth, Scan​di​na​v ian Kings in the Bri​tish Is​les 850–880, Oxford
1977, s. 169–188.
[158] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 867; D.
Kir​by, Nor​thum​bria in the ninth cen​tu​ry, op. cit.
[159] W.E. Ka​pel​le, The Nor​m an Co​nqu​est of the North, Lon​don 1979,
s. 3–49; N. Hi​gham, The Nor​thern Co​un​ties, op. cit., s. 307–313.
[160] C.S.S. Lyon, A re​ap​pra​isal of the sce​at​ta, op. cit.; E. Pi​rie, Finds
of ‘sce​at​tas’ and ‘sty​c as’ of Nor​thum​bria, w: An​glo-Sa​x on Mo​ne​ta​ry
Hi​s to​ry. Es​s ays in Me​m o​ry of Mi​c ha​el Dol​ley, M. Black​burn (red.),
Le​ice​s ter 1986, s. 67–90; Ninth-cen​tu​ry Nor​thum​brian chro​no​lo​gy,
op. cit., pas​s im.
[161] En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 875–878; R.
Cramp, The An​glian tra​di​tion in the ninth cen​tu​ry, w: An​glo-Sa​x on
and Vi​k ing Age Sculp​tu​re and its Con​text, J. La​ing (red.), BAR, t. 49,
Oxford 1978, s. 1–32; D. Kir​by, Nor​thum​bria in the ninth cen​tu​ry, op.
cit., s. 15–16.
[162] H.E. Cra​s ter, The pa​tri​m o​ny, op. cit.; G. Bon​ner, St Cu​th​bert at
Che​s ter-le-Stre​et, w: St Cu​th​bert, His Cult and His Com​m u​ni​ty, Bon​-
ner G., Rol​la​s on D., Stanc​lif​fe C. (red.), Wo​od​brid​ge 1989, s. 387–
396; E. Cam​brid​ge, Why did the com​m u​ni​ty of St Cu​th​bert set​tle at
Che​s ter-le-Stre​et?,
w: St Cu​th​bert, His Cult and His Com​m u​ni​ty, Bon​ner G., Rol​la​s on
D., Stanc​lif​fe C. (red.), Wo​od​brid​ge 1989, s. 367–386.
ROZDZIAŁ VI

Mercja

ŹRÓ​DŁA

Mimo do​mi​nu​ją​cej po​zy​cji po​li​tycz​nej Mer​cji na prze​-


ło​mie VII i VIII w. za​cho​wa​ło się za​dzi​wia​ją​co mało mer​-
cyj​skich źró​deł pi​sa​nych. Nie ist​nie​je żad​na na​pi​sa​na w
tym kró​le​stwie kro​ni​ka ani inne źró​dło nar​ra​cyj​ne, przez
co znacz​ną część dzie​jów Mer​cji mu​si​my po​zna​wać za
po​śred​nic​twem źró​deł po​wsta​łych w kró​le​stwach czę​sto
pa​da​ją​cych ofia​rą mer​cyj​skiej agre​sji, jak Nor​thum​bria
czy We​ssex. Ta​kie po​śred​nie stu​dio​wa​nie hi​sto​rii za​czy​-
na​my z Hi​sto​rią ko​ściel​ną Bedy, gdyż, co dość za​ska​ku​ją​-
ce, nie miał on kon​tak​tu z żad​nym waż​niej​szym klasz​to​rem
w Mer​cji, na​to​miast jego głów​ny​mi źró​dła​mi in​for​ma​cji o
tym kró​le​stwie był znaj​du​ją​cy się w De​irze klasz​tor w La​-
stin​gham, z któ​re​go po​cho​dził je​den z wcze​snych bi​sku​-
pów Mer​cji, oraz róż​ne wspól​no​ty z Lind​sey, pro​win​cji
sta​no​wią​cej przed​miot spo​rów mię​dzy Mer​cją a Nor​thum​-
brią pod ko​niec VII w.[1] W re​zul​ta​cie uję​cie dzie​jów po​-
li​tycz​nych i ko​ściel​nych Mer​cji przez Bedę jest da​le​kie od
wy​czer​pu​ją​ce​go. Naj​wy​raź​niej nie wie​dział on na przy​-
kład o po​dzia​le die​ce​zji Mer​cji, gdy ar​cy​bi​sku​pem był
Teo​dor, a po​dział taki jest od​no​to​wa​ny w za​cho​wa​nych
wer​sjach li​sty bi​sku​pów kró​le​stwa[2]. Nor​thum​bryj​skie
sym​pa​tie Bedy rów​nież wpły​nę​ły na jego wi​zję dzie​jów
Mer​cji, a jed​nym z tego prze​ja​wów są dość ską​pe in​for​-
ma​cje o za​kre​sie wła​dzy zwierzch​niej Mer​cji w 2 poł. VII
w. Beda po​zo​sta​je jed​nak na​szym głów​nym źró​dłem do
wcze​snej hi​sto​rii Nor​thum​brii oraz chro​no​lo​gii jej kró​-
lów.
Prak​ty​kę mer​cyj​skiej wła​dzy kró​lew​skiej naj​le​piej
moż​na śle​dzić przez dy​plo​my wy​da​wa​ne przez tam​tej​-
szych kró​lów, ale więk​szość tych, któ​re prze​trwa​ły, to
nada​nia dla wspól​not re​li​gij​nych w Ken​cie i kró​le​stwie
Hwic​ce, nie zaś w sa​mej Mer​cji. Ta nie​rów​na re​pre​zen​ta​-
cja wy​ni​ka naj​praw​do​po​dob​niej z okre​su za​mę​tu wy​wo​ła​-
ne​go osad​nic​twem wi​kiń​skim i re​kon​kwi​stą w Mer​cji,
pro​wa​dzo​ną przez Za​chod​nich Sa​sów. Bi​skup​stwa i wie​le
waż​nych wspól​not re​li​gij​nych w Mer​cji i by​łej pro​win​cji
środ​ko​wan​glij​skiej zni​kły wraz z ar​chi​wa​mi. Bar​dzo mało
mamy za​cho​wa​nych źró​deł, ta​kich jak me​mo​ran​da z Me​de​-
sham​ste​de (Pe​ter​bo​ro​ugh)[3], i oto znaj​du​je​my się w dość
dzi​wacz​nym po​ło​że​niu, bo wię​cej wia​do​mo na te​mat mer​-
cyj​skich fun​da​cji ko​ściel​nych w pro​win​cjach za​leż​nych
tego kró​le​stwa niż w sa​mej Mer​cji. Nie​wie​le oca​la​ło,
poza dy​plo​ma​mi i po​wią​za​ny​mi z nimi me​mo​ran​da​mi,
mer​cyj​skich do​ku​men​tów ad​mi​ni​stra​cyj​nych, choć w Wor​-
ce​ster za​cho​wa​ła się li​sta kró​lów, któ​rej dwie wer​sje
prze​trwa​ły do na​szych cza​sów – jed​na z nich za​wie​ra
istot​ne do​dat​ki, któ​rych brak w wer​sji ze zbio​ru an​glij​-
skie​go[4]. Do​ku​ment Tri​bal Hi​da​ge jest za​sad​ni​czo in​ter​-
pre​to​wa​ny jako li​sta da​nin na​leż​nych Mer​cji i sta​no​wi
klu​czo​we źró​dło do struk​tu​ry po​li​tycz​nej kra​iny Mi​-
dlands[5].
Jed​nym z aspek​tów prze​szło​ści Mer​cji, któ​ry prze​-
trwał znik​nię​cie z mapy sa​me​go kró​le​stwa, był kult świę​-
tych[6]. Prze​sta​ło ist​nieć wie​le waż​nych klasz​to​rów, ale
mniej​sze były obec​ne da​lej, czcząc swych lo​kal​nych świę​-
tych, spo​śród któ​rych wie​lu po​cho​dzi​ło, jak się wy​da​je, z
kró​lew​skie​go rodu. Wia​ry​god​ność tra​dy​cji od​no​szą​cych
się do tych świę​tych jest róż​na, a więk​szość z nich za​cho​-
wa​ła się w tek​stach na​pi​sa​nych już po pod​bo​ju nor​mań​-
skim. Do​brym, jak​kol​wiek nie​co eks​tre​mal​nym przy​pad​-
kiem pro​ble​mów, ja​kie mogą na​strę​czać tego typu kul​ty,
jest Ży​wot świę​te​go Rum​wol​da. Jest na​der mało praw​do​-
po​dob​ne, aby Rum​wold rze​czy​wi​ście był cu​dow​nym
dziec​kiem, któ​re, jak czy​ta​my w ży​wo​cie, zmar​ło trzy dni
po na​ro​dzi​nach, wy​gło​siw​szy uprzed​nio ka​za​nie o Trój​cy
Świę​tej. Jed​nak jego kult bez​sprzecz​nie ist​niał i jest do​-
brze po​świad​czo​ny w trzech miej​scach, któ​re po​cząt​ko​wo
mo​gły wcho​dzić w skład tego sa​me​go ma​jąt​ku kró​lew​-
skie​go. Jest na​wet moż​li​we, że Rum​wold był wnu​kiem
Pen​dy, jak utrzy​mu​je jego ży​wot, lecz nie ma co do tego
żad​nej pew​no​ści[7]. In​ne​go ro​dza​ju są ży​wo​ty Ke​nel​ma
(Cy​ne​hel​ma)[8] i Wig​sta​na[9], dwóch IX-wiecz​nych ksią​-
żąt mer​cyj​skich, za​mor​do​wa​nych w toku spo​rów dy​na​-
stycz​nych. Choć ha​gio​gra​fia owych ksią​żąt za​cho​wa​ła się
je​dy​nie w wer​sjach z cza​sów po nor​mań​skich pod​bo​jach,
ist​nie​ją po​wo​dy, aby uwa​żać, że opie​ra​ją się na prze​ka​-
zach sprzed pod​bo​ju i moż​na z nich ko​rzy​stać w celu lep​-
sze​go zro​zu​mie​nia sy​tu​acji po​li​tycz​nej w Mer​cji na po​-
cząt​ku IX w.
Ist​nie​je oczy​wi​ste nie​bez​pie​czeń​stwo, że osią​gnię​cia
Mer​cji i jej kró​lów są opi​sa​ne w za​cho​wa​nych źró​dłach
pi​sa​nych w spo​sób nie​ade​kwat​ny, lecz inne typy źró​deł
po​zwa​la​ją na przy​wró​ce​nie rów​no​wa​gi. Część z tego, co
dzia​ło się w ser​cu kró​le​stwa Mer​cji w miej​scach, o któ​-
rych mil​czą źró​dła pi​sa​ne, może zdra​dzić ar​che​olo​gia. Na
przy​kład Nor​thamp​ton po raz pierw​szy po​ja​wia się w
Kro​ni​ce an​glo​sa​skiej pod ro​kiem 913, ale od​two​rzo​no
nie​któ​re aspek​ty jego wcze​śniej​szej hi​sto​rii pod​czas wy​-
ko​pa​lisk, w trak​cie któ​rych od​sło​nię​to wie​le hal z drew​na
i ka​mie​nia po​cho​dzą​cych z okre​su, gdy było to mer​cyj​skie
cen​trum ad​mi​ni​stra​cyj​ne[10]. Za​cho​wa​ne ko​ścio​ły, jak w
Rep​ton i Bri​xworth, po​ma​ga​ją uzu​peł​nić brak bez​po​śred​-
nich in​for​ma​cji o fun​da​cjach ko​ściel​nych w sa​mej pro​win​-
cji Mer​cji oraz po​zwa​la​ją nam uj​rzeć wpływ re​ne​san​su
ka​ro​liń​skie​go na mer​cyj​ski Ko​ściół, o czym wzmian​ki od​-
naj​du​je​my tak​że w li​stach wy​mie​nia​nych mię​dzy dwo​ra​mi
Offy i Ka​ro​la Wiel​kie​go (zob. il. 9 i 11)[11].

PO​CZĄT​KI MER​CJI

Nie za​cho​wa​ła się mer​cyj​ska le​gen​da za​ło​ży​ciel​ska,


któ​ra by​ła​by po​rów​ny​wal​na z le​gen​da​mi Ken​tu czy kró​le​-
stwa Za​chod​nich Sa​sów, choć kró​lo​wie Mer​cji naj​praw​-
do​po​dob​niej wy​wo​dzi​li swój ród od le​gen​dar​nych kró​lów
kon​ty​nen​tal​nych An​glów (An​geln)[12]. Z Ży​wo​tu św. Gu​-
th​la​ca do​wia​du​je​my się, że za za​ło​ży​cie​la dy​na​stii uwa​ża​-
no Ice​la[13], po​ja​wia​ją​ce​go się w ge​ne​alo​gii Æthel​re​da
w zbio​rze an​glij​skim pięć po​ko​leń nad Pen​dą[14], bę​dą​-
ce​go z ko​lei pierw​szym wład​cą Mer​cji, dla któ​re​go za​-
cho​wa​ły się wia​ry​god​ne daty. Naj​wcze​śniej​szym wspól​-
nym przod​kiem w czte​rech ge​ne​alo​giach kró​lów Mer​cji w
zbio​rze an​glij​skim jest Pyb​ba, oj​ciec Pen​dy. Pierw​szy
król Mer​cji, o któ​rym wspo​mi​na Beda, to Ce​arl, któ​ry nie
wy​stę​pu​je w żad​nej z za​cho​wa​nych ge​ne​alo​gii[15]. Edwin
z De​iry po​ślu​bił jego cór​kę i we​dług Bedy ich dzie​ci
przy​szły na świat, gdy Edwin prze​by​wał na wy​gna​niu z
Nor​thum​brii (604–616). Gru​pa rocz​ni​ków po​cho​dzą​cych z
okre​su po pod​bo​ju nor​mań​skim po​da​je, że Cre​oda (oj​ciec
Pyb​by) za​ło​żył kró​le​stwo Mer​cji w 585 r. oraz wy​mie​nia
daty suk​ce​sji Pyb​by, Ce​ar​la i Pen​dy[16]. Choć ist​nie​je
moż​li​wość, że źró​dłem tych in​for​ma​cji była ja​kaś li​sta
kró​lów (jak​kol​wiek ta z Wor​ce​ster roz​po​czy​na się od
Pen​dy), za​pi​ski te mogą tak​że nie być ni​czym wię​cej, jak
swe​go ro​dza​ju in​te​li​gent​ną „zga​dy​wan​ką” opar​tą na imio​-
nach za​czerp​nię​tych od Bedy i z ge​ne​alo​gii Æthel​re​da,
pod​czas gdy na daty ma za​pew​ne wpływ wzmian​ka w
Kro​ni​ce an​glo​sa​skiej o śmier​ci Cre​ody, Za​chod​nie​go
Sasa[17]. Za​cho​wa​na w po​wsta​łych po pod​bo​ju rocz​ni​-
kach data 610 r. (lub wcze​śniej​sza), kie​dy to na tron miał​-
by wstą​pić Pen​da, wy​da​je się zbyt wcze​sna. Źró​dła, któ​re
prze​trwa​ły do dnia dzi​siej​sze​go, nie po​zwa​la​ją nam na
stwier​dze​nie z od​po​wied​nią dozą pew​no​ści ni​cze​go po​-
nad to, że Mer​cja ist​nia​ła już pod ko​niec VI w.
Kwe​stia po​ło​że​nia pier​wot​ne​go ośrod​ka kró​le​stwa
Mer​cji nie jest tak ja​sna, jak w przy​pad​ku wie​lu in​nych
kró​lestw. Beda, opi​su​jąc układ po​wsta​ły w Mer​cji po
śmier​ci Pen​dy w 655 r., mówi o po​dzia​le na Mer​cyj​czy​-
ków pół​noc​nych i po​łu​dnio​wych, któ​rych roz​dzie​la​ła rze​-
ka Trent[18]. Przy​najm​niej od 669 r. sto​li​cą bi​skup​stwa
Mer​cji było Lich​field, le​żą​ce na po​łu​dnio​wym brze​gu w
środ​ko​wym bie​gu rze​ki Trent, a nie​da​le​ko znaj​do​wa​ły się
dwa inne klu​czo​we ośrod​ki wła​dzy wcze​snych kró​lów
Mer​cji – vil​la kró​lew​ska w Tam​worth oraz klasz​tor w
Rep​ton. Póź​niej​sze dy​plo​my okre​śla​ją wszyst​kie trzy
miej​sca jako znaj​du​ją​ce się na te​ry​to​rium Tom​sæte i moż​-
li​we, że mer​cyj​ski ród kró​lew​ski wy​wo​dzi się od przy​-
wód​ców tego ludu, „miesz​ka​ją​cych nad rze​ką Tame” (do​-
pły​wem Trent)[19]. Jest praw​do​po​dob​ne, że wie​le skom​-
pli​ko​wa​nych ru​chów i prze​ta​so​wań mię​dzy róż​ny​mi lu​da​-
mi mu​sia​ło do​ko​nać się za​nim Mer​cyj​czy​cy zdo​by​li do​mi​-
nu​ją​cą po​zy​cję za pa​no​wa​nia Pen​dy. W dy​plo​mach wy​stę​-
pu​ją oka​zjo​nal​ne wzmian​ki świad​czą​ce o tym, że na tych
te​re​nach mo​gły żyć inne gru​py lud​no​ści; wy​da​je się na
przy​kład, że Tom​sæte gra​ni​czy​li od za​cho​du z Pen​cer​sæte.
Nie mo​że​my ży​wić na​dziei na pre​cy​zyj​ne od​two​rze​nie
ukła​du tych lu​dów, choć ar​che​olo​gia może po​móc w iden​-
ty​fi​ka​cji naj​wcze​śniej​szych źró​deł osad​nic​twa i do​star​cza
pew​nych ar​gu​men​tów na po​par​cie tezy, że do​li​na rze​ki
Trent była pier​wot​nie za​sie​dla​na przez róż​no​rod​ne gru​py
An​glo​sa​sów, któ​rzy wy​wę​dro​wa​li na za​chód od swych
pier​wot​nych sie​dzib we wschod​niej An​glii[20].
Do dru​giej ćwier​ci VII w. ród Pen​dy zdo​był so​bie po​-
zy​cję przy​wód​ców ludu osia​dłe​go w do​li​nie rze​ki Trent.
Stał się zna​ny jako Mer​cyj​czy​cy – „miesz​kań​cy po​gra​ni​-
cza” lub „miesz​kań​cy mar​chii”. Czę​sto za​kła​da się, że lud,
z któ​rym „gra​ni​czy​li” to Nor​thum​bryj​czy​cy[21], ale choć
Mer​cja i Nor​thum​bria gra​ni​czy​ły ze sobą w VIII w., w VII
stu​le​ciu roz​dzie​la​ły je ta​kie ludy, jak Pec​sæte i El​met​sæte,
któ​re w Tri​bal Hi​da​ge są wy​mie​nio​ne od​dziel​nie od sa​-
mej Mer​cji. Na po​cząt​ku VII w. Mer​cyj​czy​cy mu​sie​li być
pio​nie​ra​mi ży​ją​cy​mi na ru​bie​żach te​ry​to​riów już rzą​dzo​-
nych przez wład​ców an​glo​sa​skich i wy​dzie​ra​ją​cy​mi co​raz
to nowe te​ry​to​ria Bry​tom. Jest wręcz bar​dziej praw​do​po​-
dob​ne, że to od po​ło​że​nia na ru​bie​żach ziem Bry​tów wzię​-
ła się na​zwa kró​le​stwa[22].

MER​CJA W VII W.
Mer​cja w peł​ni po​ja​wia się na sce​nie dzie​jów za pa​-
no​wa​nia Pen​dy. Choć jego śmierć da się z pew​no​ścią da​-
to​wać na czas bi​twy nad rze​ką Win​wæd w 655 r.[23], data
jego wstą​pie​nia na tron nie jest już tak pew​na[24]. Au​to​-
rzy z róż​nych kró​lestw mie​li w tej spra​wie róż​ne po​glą​dy,
co być może za​le​ża​ło od tego, kie​dy ich ma​cie​rzy​ste pro​-
win​cje po raz pierw​szy we​szły w kon​takt z Pen​dą. We​dług
Kro​ni​ki an​glo​sa​skiej Pen​da wstą​pił na tron w 626 r., i
„za​sia​dał na nim przez 30 lat, a prze​cież, gdy go obej​mo​-
wał miał 50 lat”.
Ostat​nia część tego ostat​nie​go zda​nia jest na​der nie​-
praw​do​po​dob​na i, jak su​ge​ru​je pro​fe​sor Bro​oks, jest bar​-
dziej moż​li​we, że kro​ni​karz miał na my​śli, iż Pen​da pa​no​-
wał przez 30 lat, a 50 miał w chwi​li śmier​ci[25]. Dla
Bedy pa​no​wa​nie Pen​dy roz​po​czy​na się w 633 r., w re​zul​-
ta​cie ode​gra​nej przez nie​go roli w klę​sce za​da​nej kró​lo​wi
Edwi​no​wi w bi​twie pod Hat​field Cha​se[26]. Hi​sto​ria
Brit​to​num da​tu​je ob​ję​cie wła​dzy przez Pen​dę na czas
jesz​cze póź​niej​szy, tzn. po bi​twie pod Ma​ser​felth/Coc​boy
w 642 r., w któ​rej zgi​nął Oswald. We​dług ano​ni​mo​we​go
kro​ni​ka​rza Pen​da był na​stęp​cą swe​go bra​ta, Eowy, któ​ry
rów​nież po​niósł śmierć w bi​twie[27].
Ta​bli​c a 12. Li​s ta kró​lów Mer​c ji

Beda okre​śla Pen​dę jako vir stre​nu​is​si​mus, „męża nie​-


zwy​kle spraw​ne​go w boju”[28]. Jest to szcze​gól​nie zna​-
czą​ce, gdyż ze swe​go punk​tu wi​dze​nia Beda miał wszel​kie
pod​sta​wy, aby przed​sta​wiać go w spo​sób jak naj​bar​dziej
nie​ko​rzyst​ny, gdyż Pen​da żył i umarł jako po​ga​nin, a tak​że
był od​po​wie​dzial​ny za śmierć co naj​mniej dwóch kró​lów
Nor​thum​brii oraz kil​ku tam​tej​szych ksią​żąt. Choć nie mo​-
że​my przed​sta​wić wy​czer​pu​ją​ce​go szki​cu ka​rie​ry Pen​dy,
jest ja​sne, że dzia​łał on na bar​dzo du​żym ob​sza​rze[29].
Pró​bo​wał roz​sze​rzać we wszyst​kich kie​run​kach za​kres
wła​dzy Mer​cji i to​czył bi​twy na pół​no​cy, po​łu​dniu i
wscho​dzie swe​go te​ry​to​rium od​po​wied​nio z Nor​thum​bryj​-
czy​ka​mi, Za​chod​ni​mi Sa​sa​mi i Wschod​ni​mi An​gla​mi. Na
za​chód od Mer​cji le​ża​ły zaś kró​le​stwa Bry​tów i po​cząt​ko​-
we suk​ce​sy w wal​ce z Nor​thum​brią Pen​da za​wdzię​czał
przy​mie​rzu z Ca​dwal​lo​nem z Gwy​ned​du. Inni ksią​żę​ta wa​-
lij​scy wal​czy​li, jak się wy​da​je, po stro​nie Pen​dy przy in​-
nych oka​zjach, w tym w jego ostat​niej bi​twie nad rze​ką
Win​wæd. Pod ko​niec VII w. mer​cyj​ska eks​pan​sja na za​-
chód od​by​wa​ła się jed​nak kosz​tem bry​tyj​skie​go kró​le​stwa
Po​wys i od tej pory Wa​lij​czy​cy czę​ściej byli wro​ga​mi niż
sprzy​mie​rzeń​ca​mi Mer​cji[30]. Choć Pen​da bez​sprzecz​nie
od​niósł wiel​kie suk​ce​sy, Beda ko​men​tu​je, że rzą​dził „ze
zmien​nym szczę​ściem” i zna​leź​li się sil​ni wład​cy, jak
Oswald z Nor​thum​brii i Anna ze Wschod​nich An​glów,
któ​rzy po​tra​fi​li ogra​ni​czyć jego am​bi​cje.
Ta​bli​c a 13. Ge​ne​alo​gia mer​c yj​s kiej dy​na​s tii kró​lew​s kiej

Kró​lo​wie Mer​c ji wy​róż​nie​ni są kur​s y​wą i po​nu​m e​ro​wa​ni w ko​lej​no​ś ci


pa​no​wa​nia.

Choć Pen​da nie po​ja​wia się na ze​sta​wio​nej przez


Bedę li​ście wiel​kich wład​ców zwierzch​nich, na pod​sta​-
wie jego słów w in​nym miej​scu wy​da​wa​ło​by się, że Pen​-
da w mo​men​cie bi​twy nad Win​wæd do​mi​no​wał nad po​łu​-
dnio​wy​mi kró​le​stwa​mi, a w sa​mej bi​twie po jego stro​nie
wal​czy​ło 30 du​ces re​gii[31]. Wła​dzę zwierzch​nią Pen​dy
uzna​wał, jak się wy​da​je, tak​że Oswiu; jego syn Eg​frith był
za​kład​ni​kiem na mer​cyj​skim dwo​rze, a Oswiu miał naj​-
praw​do​po​dob​niej za​pła​cić znacz​ny try​but oraz zwró​cić
cały try​but ze​bra​ny wcze​śniej od Pen​dy i jego bry​tyj​skich
sprzy​mie​rzeń​ców[32]. Beda twier​dzi, że Oswiu nie miał
in​ne​go wy​bo​ru, jak tyl​ko rzu​cić Pen​dzie wy​zwa​nie, bo in​-
a​czej ten uni​ce​stwił​by lud Nor​thum​brii, ale jest to bar​dzo
stron​ni​czy po​gląd na ewi​dent​ną pró​bę za​ję​cia przez Nor​-
thum​brię po​zy​cji Mer​cji. Pen​da i jego sprzy​mie​rzeń​cy po​-
nie​śli klę​skę, a sam król Mer​cji zo​stał za​bi​ty. Oswiu usi​-
ło​wał na​stęp​nie prze​jąć kon​tro​lę nad Mer​cją. Z po​cząt​ku
syn Pen​dy, a zięć Oswiu, Pe​ada, zo​stał do​pusz​czo​ny do
rzą​dów i wła​dał po​łu​dnio​wy​mi Mer​cyj​czy​ka​mi, ale w
cią​gu roku zo​stał za​mor​do​wa​ny. Trzy lata póź​niej mer​cyj​-
scy du​ces zbun​to​wa​li się prze​ciw Oswiu i osa​dzi​li na tro​-
nie syna Pen​dy o imie​niu Wul​fhe​re.
Wul​fhe​re (658–675), jak się wy​da​je, od​zy​skał oj​cow​-
ską kon​tro​lę nad in​ny​mi kró​le​stwa​mi na po​łu​dnie od rze​ki
Hum​ber i Beda z rzad​ka wspo​mi​na o jego in​ter​wen​cjach
w kil​ku z po​łu​dnio​wych kró​lestw[33]. Ste​pha​nus opo​wia​-
da, że Wul​fhe​re wy​ru​szył na Eg​fri​tha z Nor​thum​brii ok.
674 r. z ar​mią ze​bra​ną ze wszyst​kich po​łu​dnio​wych kró​-
lestw, lecz zo​stał po​ko​na​ny i zmu​szo​ny do za​pła​ce​nia
Nor​thum​bryj​czy​kom try​bu​tu[34]. W od​róż​nie​niu od ojca
Wul​fhe​re był chrze​ści​ja​ni​nem i do​pil​no​wał na​wró​ce​nia
Mer​cji oraz pew​nej licz​by kró​lestw od niej za​leż​nych.
Na​stęp​cą Wul​fhe​re’a był jego brat Æthel​red (675–704),
któ​ry, mimo że póź​niej zo​stał mni​chem, był ule​pio​ny z tej
sa​mej gli​ny, co oj​ciec i brat. Zwy​cię​stwo nad Eg​fri​them
nad rze​ką Trent w 679 r. po​ło​ży​ło kres nor​thum​bryj​skiej
wła​dzy zwierzch​niej na po​łu​dnie od rze​ki Hum​ber i spo​-
wo​do​wa​ło, że pro​win​cja Lind​sey we​szła od​tąd na sta​łe
do mer​cyj​skiej stre​fy wpły​wów[35]. Sąd Sten​to​na, że po​-
łu​dnio​we kró​le​stwa były w znacz​nej mie​rze wol​ne od
mer​cyj​skiej wła​dzy zwierzch​niej za pa​no​wa​nia Æthel​re​-
da, wy​ni​kał z fak​tu, iż król ten mu​siał kon​ku​ro​wać ze
wscho​dzą​cą po​tę​gą, jaką był We​ssex za pa​no​wa​nia
Cædwal​li i Ine[36]. Mer​cja i We​ssex to​czy​ły grę o łupy i
pa​no​wa​nie nad in​ny​mi po​łu​dnio​wy​mi kró​le​stwa​mi, na
przy​kład w la​tach osiem​dzie​sią​tych oby​dwa te kró​le​stwa
usi​ło​wa​ły osa​dzić w Ken​cie wła​snych kró​lów za​leż​-
nych[37].
Cho​ciaż w na​szej wie​dzy wy​stę​pu​je wie​le luk, jest ja​-
sne, że VII-wiecz​ni kró​lo​wie Mer​cji byli wspa​nia​ły​mi
wład​ca​mi, zdol​ny​mi do spra​wo​wa​nia ze swej bazy w Mi​-
dlands da​le​ko roz​cią​ga​ją​cej się wła​dzy zwierzch​niej. U
pod​staw ich po​tę​gi leży, jak się zda​je, po​wo​dze​nie wo​jen​-
ne, choć pew​ne zna​cze​nie może mieć tu fakt, że wy​łącz​nie
kró​lo​wie Mer​cji są przed​sta​wie​ni w źró​dłach przy za​cią​-
ga​niu kon​tyn​gen​tów w kró​le​stwach za​leż​nych[38]. Trzy​-
dzie​stu kró​lew​skich du​ces wal​czą​cych po stro​nie Pen​dy
nad Win​wæd trze​ba praw​do​po​dob​nie po​strze​gać wła​śnie
w ten spo​sób. Wia​do​mo tak​że, że w skład ar​mii Pen​dy
wcho​dzi​ły od​dzia​ły do​wo​dzo​ne przez Æthel​he​re’a ze
wschod​niej An​glii, Œthel​wal​da z De​iry oraz praw​do​po​-
dob​nie kil​ku ksią​żąt bry​tyj​skich. Mer​cyj​ska siła mi​li​tar​na
nie była uży​wa​na je​dy​nie do sta​cza​nia wal​nych bi​tew, ale
tak​że do pu​sto​sze​nia wszel​kich pro​win​cji na tyle nie​-
ostroż​nych, aby ocią​gać się z pła​ce​niem try​bu​tu. W Hi​sto​-
rii ko​ściel​nej Beda kil​ka razy na​wią​zu​je mi​mo​cho​dem do
tego aspek​tu mer​cyj​skiej po​li​ty​ki woj​sko​wej. W pew​nym
mo​men​cie w cza​sach po​słu​gi bi​sku​piej Aida​na wi​dzi​my,
jak Pen​da pu​sto​szy Nor​thum​brię, wy​pusz​cza​jąc się da​le​ko
na pół​noc aż do Bam​burgh i je​dy​nie cu​dow​na in​ter​wen​cja
bi​sku​pa za​po​bie​ga cał​ko​wi​te​mu znisz​cze​niu osa​dy[39]. W
676 r. Æthel​red w po​dob​ny spo​sób spu​sto​szył Kent i spo​-
wo​do​wał ta​kie znisz​cze​nia w die​ce​zji Ro​che​ster, że
dwóch ko​lej​nych bi​sku​pów zre​zy​gno​wa​ło ze sto​li​cy z bra​-
ku fun​du​szy[40]. Przy tych wy​da​rze​niach mamy rzad​ką
moż​li​wość wglą​du w re​alia wcze​snej an​glo​sa​skiej wła​dzy
zwierzch​niej – da​le​ko się​ga​ją​ca wła​dza zwierzch​nia mo​-
gła usta​bi​li​zo​wać się we względ​nie krót​kim okre​sie.
Re​kon​struk​cja mapy po​li​tycz​nej 2 poł. VII w. po​zwa​la
nam na lep​sze zro​zu​mie​nie na​tu​ry po​tę​gi Mer​cji w tym
cza​sie (zob. mapa 1, s. 25). Klu​czo​wym do​ku​men​tem jest
tu Tri​bal Hi​da​ge, mimo wiel​kich trud​no​ści, ja​kie na​strę​-
cza jego in​ter​pre​ta​cja[41]. Li​sta roz​po​czy​na się od 30 tys.
hi​des Mer​cyj​czy​ków, któ​re są okre​ślo​ne jako „to, co jest
na​zy​wa​ne pier​wot​ną (zie​mią) Mer​cyj​czy​ków”. Przy​pusz​-
czal​nie ozna​cza to, że owe 30 tys. hi​des two​rzy​ło głów​ne
kró​le​stwo Mer​cji. Wszyst​kie inne ludy wy​mie​nio​ne w Tri​-
bal Hi​da​ge mu​sia​ły być po​strze​ga​ne jako osob​ne byty na
po​trze​by pła​ce​nia try​bu​tu lub wszel​kich in​nych ce​lów, dla
któ​rych prze​pro​wa​dzo​no ów sza​cu​nek licz​by hi​des. 30 tys.
hi​des przy​pi​sa​nych Mer​cji kon​tra​stu​je z 12 tys., któ​re we​-
dług Bedy przy​pa​dło pół​noc​nym i po​łu​dnio​wym Mer​cyj​-
czy​kom w 655 r. Do​dat​ko​we 18 tys. hi​des dla Mer​cji w
Tri​bal Hi​da​ge moż​na zin​ter​pre​to​wać albo jako sza​cun​ki
od​no​szą​ce się do tych sa​mych ziem, lecz prze​pro​wa​dzo​ne
na in​nej pod​sta​wie[42], albo też jako wska​zów​kę, że do
te​ry​to​rium Mer​cji do​łą​czo​no nowe te​re​ny mię​dzy 655 r. a
cza​sem, gdy skom​pi​lo​wa​no Tri​bal Hi​da​ge[43]. Ta​kie
pro​ble​my in​ter​pre​ta​cyj​ne spra​wia​ją, że trud​no jest przy​pi​-
sać kon​kret​ne te​ry​to​ria lu​dom na pod​sta​wie wpi​sów z tego
źró​dła. Przy​bli​żo​ne lo​ka​li​za​cje wie​lu lu​dów moż​na jed​nak
okre​ślić na pod​sta​wie nazw miej​sco​wych lub dy​plo​mów,
choć ist​nie​je pew​na gru​pa, dla któ​rej nie moż​na tego uczy​-
nić wca​le[44].
Z mapy wy​ni​ka, że głów​na pro​win​cja mer​cyj​ska skon​-
cen​tro​wa​na na rze​ce Trent była cał​ko​wi​cie oto​czo​na in​ny​-
mi pro​win​cja​mi, dzia​ła​ją​cy​mi tym sa​mym jako bu​for mię​-
dzy samą Mer​cją a in​ny​mi waż​niej​szy​mi kró​le​stwa​mi an​-
glo​sa​ski​mi i bry​tyj​ski​mi. Pec​sæte, El​met​sæte i Lind​sey
(wraz z zie​mią Hat​fiekd) le​ża​ły mię​dzy Mer​cją a Nor​-
thum​brią, a przy​najm​niej dwa​dzie​ścia ma​łych pro​win​cji
obej​mu​ją​cych od 300 do 1200 hi​des i zna​nych, jak się wy​-
da​je, zbior​czo jako Środ​ko​wi An​glo​wie, od​dzie​la​ło Mer​-
cję od Wschod​nich An​glów i Wschod​nich Sa​sów. Na po​-
łu​dniu pro​win​cje Hwic​ce (Hwin​ca), Chil​tern​sæte i być
może Hen​dri​ca (lub jed​no bądź wię​cej z in​nych ple​mion,
któ​re nie może być zlo​ka​li​zo​wa​ne z żad​ną dozą pew​no​ści)
gra​ni​czy​ły z Za​chod​ni​mi Sa​sa​mi. Na za​cho​dzie głów​ny​mi
ry​wa​la​mi Mer​cji byli ra​czej Bry​to​wie, nie zaś Sasi. Naj​-
po​tęż​niej​szym z owych kró​lestw bry​tyj​skich był Po​wys –
mię​dzy nim a Mer​cją le​ża​ły zna​czą​ce pro​win​cje Wre​ocen​-
sæte i We​ster​na (zna​ne sze​rzej jako Ma​gon​sæte). Po​cząt​ki
tych pro​win​cji czę​sto są sła​bo zna​ne, lecz zwłasz​cza w
przy​pad​ku wie​lu pro​win​cji za​chod​nich jest praw​do​po​dob​-
ne, że zo​sta​ły one za​ło​żo​ne przez Bry​tów. El​met po​cząt​ko​-
wo miał wła​sną bry​tyj​ską dy​na​stię. Mo​gły tak​że ist​nieć
inne ta​kie pro​win​cje, o któ​rych nie wie​my.
Choć owe pro​win​cje „bu​fo​ro​we” nie sta​no​wi​ły czę​ści
wła​ści​we​go kró​le​stwa Mer​cji, wie​le z nich było pod ko​-
niec VII w. jego sa​te​li​ta​mi, a nie​któ​ry​mi rzą​dzi​li na​wet
człon​ko​wie mer​cyj​skiej dy​na​stii kró​lew​skiej. Beda od​no​-
to​wu​je, że Pen​da w 653 r. uczy​nił swe​go syna Pe​adę prin​-
cep​sem Środ​ko​wych An​glów[45]. Na​le​ży ża​ło​wać, że
Beda nie po​dał wię​cej in​for​ma​cji o za​się​gu te​ry​to​rial​nym
Środ​ko​wych An​glów i czy byli oni od​ręb​ną jed​nost​ką po​-
li​tycz​ną jesz​cze za​nim Pe​ada za​czął nimi rzą​dzić[46]. Za​-
gad​nie​nie to do​dat​ko​wo kom​pli​ku​je fakt, że Środ​ko​wi An​-
glo​wie jako tacy nie po​ja​wia​ją się w Tri​bal Hi​da​ge, choć
nie​któ​re wy​mie​nio​ne w tym do​ku​men​cie pro​win​cje inne
źró​dła okre​śla​ją jako środ​ko​wo​an​glij​skie. Na ra​zie jed​nak
trzo​nu Środ​ko​wej An​glii, czy​li póź​niej​szych hrabstw Le​-
ice​ster​shi​re i Nor​thamp​ton​shi​re, nie da się utoż​sa​mić z
żad​nym z te​ry​to​riów z Tri​bal Hi​da​ge. Albo znaj​du​ją się
one wśród nie​któ​rych lu​dów z tego do​ku​men​tu, któ​rych nie
da się zi​den​ty​fi​ko​wać, albo też jest to owe 18 tys. do​dat​-
ko​wych hi​des przy​pi​sa​nych Mer​cji[47]. Z ta​ki​mi oto pro​-
ble​ma​mi mu​szą zma​gać się hi​sto​ry​cy Środ​ko​wej An​glii.
Dla po​trzeb ni​niej​szej pra​cy moż​na zwró​cić uwa​gę, że
Beda po​strze​ga Środ​ko​wych An​glów jako osob​ną gens
oraz od​no​to​wu​je fakt, że Pe​ada wła​dał nimi jako osob​ną
pro​win​cją[48]. Ich póź​niej​sze dzie​je są sła​bo zna​ne, ale
pie​czo​ło​wi​cie utrzy​my​wa​no ich od​ręb​ność od Mer​cji,
gdyż mie​li swe wła​sne bi​skup​stwo w Le​ice​ster. Za pa​no​-
wa​nia Æthel​re​da na tor​fo​wi​skach w Środ​ko​wej An​glii,
praw​do​po​dob​nie bio​rąc pod uwa​gę ob​szar dzia​ła​nia Gu​-
th​la​ca, sta​no​wią​cych ob​sza​ry spor​ne ze Wschod​ni​mi An​-
gla​mi, miesz​kał kró​lew​ski krew​niak Pen​walh, oj​ciec św.
Gu​th​la​ca[49]. W tym sa​mym cza​sie wśród miesz​ka​ją​cych
naj​da​lej na pół​no​cy Środ​ko​wych An​glów był ak​tyw​ny
prin​ceps o imie​niu Fri​thu​ric. Moż​li​we, że on tak​że na​le​żał
do rodu kró​lew​skie​go, gdyż uczest​ni​czył, jak się wy​da​je,
w fun​da​cjach klasz​to​rów w Mer​cji[50]. Być może był
spo​krew​nio​ny z Fri​thu​wol​dem, któ​ry za pa​no​wa​nia Wul​-
fhe​re’a był wład​cą za​leż​nym Sur​rey[51].
Uczy​nie​niu przez Pen​dę jego syna Pe​ady wład​cą za​leż​-
nym Środ​ko​wych An​glów od​po​wia​da po​dob​ny akt na za​-
chod​niej gra​ni​cy Mer​cji, gdzie inny syn Pen​dy, Me​re​walh,
zo​stał wład​cą Ma​gon​sæte (We​ster​na). Teza, ja​ko​by Me​re​-
walh miał być sy​nem Pen​dy, przyj​mo​wa​ła się z pew​ny​mi
opo​ra​mi, jako że in​for​ma​cja taka po​ja​wia się tyl​ko w „Te​-
sta​men​cie świę​tej Mild​burh” (cór​ki Me​re​wal​ha), któ​ry
Go​sce​lin włą​czył do swe​go Ży​wo​tu świę​tej Mild​burh (ok.
1080–1090)[52]. Te​sta​ment ten jed​nak opie​ra się na wia​-
ry​god​nych ma​te​ria​łach sprzed pod​bo​ju nor​mań​skie​go i
Mild​burh okre​śla w nim kró​la Æthel​re​da z Mer​cji jako
swe​go wuja. Do​dat​ko​wym ar​gu​men​tem za przy​na​leż​no​ścią
Me​re​wal​ha do rodu kró​lew​skie​go może być fakt, że je​den
z jego sy​nów no​sił imię Mer​chelm – „hełm Mer​cyj​czy​-
ków” oraz tra​dy​cja, we​dług któ​rej Me​re​walh zo​stał po​-
cho​wa​ny w Rep​ton, gdzie po​grze​ba​no pew​ną licz​bę człon​-
ków kró​lew​skie​go rodu Mer​cji[53]. Me​re​walh po​ślu​bił
ken​tyj​ską księż​nicz​kę Eor​men​burh, sio​strę za​mor​do​wa​-
nych ksią​żąt Ken​tu, Æthel​re​da i Æthel​ber​ta, a ich cór​ka
Mil​drith zo​sta​ła opat​ką Min​ster-in-Tha​net i głów​ną bo​ha​-
ter​ką se​rii tek​stów o świę​tych z Min​ster, zna​nych jako
„Le​gen​da świę​tej Mil​drith”, za​wie​ra​ją​cych do​dat​ko​we in​-
for​ma​cje na te​mat rodu kró​lew​skie​go ludu Ma​gon​-
sæte[54]. Wy​da​je się, że Me​re​walh miał dwóch na​stęp​-
ców jako wład​ca Ma​gon​sæte – Mer​chel​ma i Mild​fri​tha,
obaj byli praw​do​po​dob​nie jego sy​na​mi.
Inni człon​ko​wie rodu kró​lew​skie​go Mer​cji mogą zo​-
stać zi​den​ty​fi​ko​wa​ni, gdy do​po​ma​ga​ją wład​com w spra​-
wo​wa​niu kon​tro​li nad pro​win​cja​mi sa​te​lic​ki​mi w VII w.
Berh​twald, bra​ta​nek kró​la Æthel​re​da (być może syn Wul​-
fhe​re’a) wy​da​je się sub​re​gu​lu​sem na po​gra​ni​czu mię​dzy
lu​dem Hwic​ce a Za​chod​ni​mi Sa​sa​mi i był w sta​nie nadać
po​sia​dłość w Wilt​shi​re Al​dhel​mo​wi, opa​to​wi Mal​mes​bu​-
ry[55]. Al​dhelm otrzy​mał rów​nież zie​mię w Glo​uce​ster​-
shi​re od krew​ne​go Æthel​re​da o imie​niu Cen​frith, okre​ślo​-
ne​go jako co​mes i pa​tri​cius[56]. Wśród moż​li​wych do
wy​mie​nie​nia kró​lów za​leż​nych po​cho​dzą​cych z rodu kró​-
lów Mer​cji jest brat Pen​dy, Eowa. We​dług Hi​sto​rii Brit​-
to​num to wła​śnie Eowa był wład​cą Mer​cji, któ​ry po​legł
w bi​twie pod Ma​ser​felth/Coc​boy – miej​sce to za​zwy​czaj
iden​ty​fi​ku​je się jako Old Oswe​stry w Shrop​shi​re i mo​gło
ono le​żeć w pro​win​cji Wre​ocen​sæte[57]. Au​tor Hi​sto​rii
Brit​to​num uwa​ża, że Pen​da zo​stał kró​lem do​pie​ro po
śmier​ci Eowy, lecz jest to sprzecz​ne z in​ny​mi źró​dła​mi i
za​pis ten może je​dy​nie wska​zy​wać, że Eowa z nada​nia
Mer​cji rzą​dził za​chod​nim po​gra​ni​czem z kró​le​stwa​mi bry​-
tyj​ski​mi aż nie po​legł w bi​twie, po czym do​wódz​two nad
woj​skiem w tym re​jo​nie ob​jął Pen​da[58]. Jak wi​dzie​li​-
śmy, ist​nie​ją ar​gu​men​ty na po​par​cie tezy, że człon​kiem
kró​lew​skie​go rodu był Fri​thu​wold, król za​leż​ny Sur​rey za
pa​no​wa​nia Wul​fhe​re’a[59]. Dy​plom Fri​thu​wol​da dla
Chert​sey zo​stał po​świad​czo​ny przez trzech sub​re​gu​li: Wi​-
ghe​ar​da, Æthel​wol​da i Osri​ca.
Jak się wy​da​je, nie​któ​re inne pro​win​cje sa​te​lic​kie
mia​ły wład​ców nie​na​le​żą​cych do mer​cyj​skiej dy​na​stii
kró​lew​skiej, lecz w więk​szo​ści przy​pad​ków nie​wie​le o
nich wie​my. Za​kła​da się ist​nie​nie lo​kal​ne​go rodu kró​lew​-
skie​go w kró​le​stwie Lind​sey, gdyż w zbio​rze an​glij​skim
za​cho​wał się ro​do​wód jed​ne​go z jego kró​lów. Nie wie​my
jed​nak nic pew​ne​go o in​nych wład​cach tej pro​win​cji, je​śli
nie li​czyć pra​efec​tu​sa Lin​coln, któ​ry był pierw​szym jej
miesz​kań​cem na​wró​co​nym przez Pau​li​nu​sa[60]. Po​łu​dnio​-
wi Gyr​we ok. poł. VII w. mie​li wła​sne​go wład​cę, prin​-
cep​sa Tond​ber​ta, ale nie wia​do​mo, czy wład​ców ta​kich
miał ja​ki​kol​wiek inny mały lud środ​ko​wo​an​glij​ski[61].
Po​łu​dnio​wi Gyr​we żyli na po​gra​ni​czu Środ​ko​wej An​glii i
kró​le​stwa wschod​nio​an​glij​skie​go i, jak się wy​da​je, zo​sta​li
wchło​nię​ci przez to ostat​nie po mał​żeń​stwie Tond​ber​ta ze
wschod​nio​an​glij​ską księż​nicz​ką Æthel​th​ryth. Praw​do​po​-
dob​nie moż​na za​kła​dać ist​nie​nie osob​nej dy​na​stii tak​że u
ludu Pec​sæte, na pod​sta​wie se​rii bo​ga​tych po​chów​ków
kur​ha​no​wych, w tym kur​ha​nu w Ben​ty Gran​ge, skąd po​-
cho​dzi je​dy​ny poza Sut​ton Hoo an​glo​sa​ski hełm od​na​le​-
zio​ny w da​rach gro​bo​wych, lecz zna​le​zisk ar​che​olo​gicz​-
nych nie da się nie​ste​ty uzu​peł​nić żad​ny​mi źró​dła​mi pi​sa​-
ny​mi, któ​re by je uzu​peł​nia​ły[62]. W isto​cie je​dy​nym tego
typu lu​dem, dla któ​re​go ist​nie​je od​po​wied​nia licz​ba źró​-
deł pi​sa​nych, jest kró​le​stwo ludu Hwic​ce.
Hwic​ce po​sia​da​li wła​sną dy​na​stię, któ​ra rzą​dzi​ła
przez pięć po​ko​leń[63]. Po​cho​dze​nie tej dy​na​stii jest bar​-
dzo sła​bo zna​ne i nie​wie​le tu wno​szą ar​gu​men​ty, że jej za​-
ło​ży​cie​la​mi mo​gli być młod​si i niż​szej ran​gi człon​ko​wie
rodu kró​lew​skie​go Ber​ni​cji[64]. Choć ród kró​lew​ski ist​-
niał jesz​cze w 2 poł. VIII w., wład​cy Hwic​ce czę​sto po​ja​-
wia​ją się w dy​plo​mach jako wład​cy za​leż​ni od kró​lów
Mer​cji, któ​rych zgo​da była za​zwy​czaj wy​ma​ga​na do do​ko​-
na​nia da​ro​wi​zny. Po​nad​to wy​da​je się, że kró​lo​wie Mer​cji
mo​gli sa​mo​dziel​nie nada​wać zie​mię na te​ry​to​rium Hwic​-
ce, oprócz ob​sza​ru póź​niej​sze​go hrab​stwa Winch​com​be
(włą​czo​ne​go po​tem do Glo​uce​ster​shi​re), sta​no​wią​ce​go
do​me​nę kró​lów Hwic​ce[65]. W Kro​ni​ce an​glo​sa​skiej to
Pen​da jest uka​za​ny w 628 r. jako zwy​cięz​ca wal​ki z wład​-
ca​mi Za​chod​nich Sa​sów o kon​tro​lę nad oko​li​ca​mi Cir​cen​-
ster, któ​re, w od​róż​nie​niu od Wor​ce​ster​shi​re i pół​noc​ne​go
Glo​uce​ster​shi​re, zo​sta​ły za​sie​dlo​ne przez ko​lo​ni​stów sa​-
skich, nie zaś an​glij​skich[66]. Kon​cen​tra​cja w West Mi​-
dlands nazw miej​sco​wych za​wie​ra​ją​cych imio​na wcze​-
snych wład​ców Mer​cji rów​nież może su​ge​ro​wać, że kró​-
lo​wie Mer​cji (praw​do​po​dob​nie zwłasz​cza Pen​da) od​gry​-
wa​li istot​ną rolę w po​wsta​niu kró​le​stwa ludu Hwic​-
ce[67]. Oko​licz​no​ści jego utwo​rze​nia po​zwo​li​ły, być
może, kró​lom Mer​cji na roz​to​cze​nie szcze​gól​nie pew​nej
kon​tro​li nad wład​ca​mi Hwic​ce, któ​rzy od po​cząt​ku mu​sie​-
li uzna​wać swą za​leż​ność od głów​nej pro​win​cji.
Po​dob​ny wzo​rzec mo​że​my od​na​leźć w re​la​cjach VII-
wiecz​nych kró​lów Mer​cji z ro​da​mi kró​lew​ski​mi bar​dziej
od​le​gły​mi od głów​ne​go ośrod​ka Mer​cji. Mer​cyj​czy​cy w 2
poł. VII w. za​czę​li utrzy​my​wać kon​tak​ty ze Wschod​ni​mi
Sa​sa​mi. Æthel​red wspie​rał, jak się wy​da​je, pod​bój za​-
chod​nie​go Ken​tu przez Sæb​bie​go i Swæfhe​ar​da oraz
praw​do​po​dob​nie przy​czy​nił się do utrzy​ma​nia przez
Wschod​nich Sa​sów uprzy​wi​le​jo​wa​nej po​zy​cji w Lon​dy​-
nie, gdy tyl​ko po​zby​li się oni zwierzch​niej wła​dzy Ken​tu.
Pod ko​niec VII w. wi​dzi​my jak kró​lo​wie Wschod​nich Sa​-
sów roz​ta​cza​ją kon​tro​lę nad zie​mią w Hert​ford​shi​re albo
nad wcze​śniej​szą pro​win​cją Środ​ko​wych Sa​sów, któ​rej
daw​niej​sze dzie​je są bar​dzo sła​bo zna​ne, ale któ​ra nie​ko​-
niecz​nie sta​no​wi​ła część po​cząt​ko​wej pro​win​cji wschod​-
nio​sa​skiej. Moż​li​we, że Mer​cyj​czy​cy po​wie​rzy​li te te​re​ny
w za​rząd Wschod​nim Sa​som, co od​po​wia​da​ło​by sy​tu​acji
pro​win​cji Hwic​ce. Wład​cy Mer​cji mo​gli nada​wać zie​mię
na od​stą​pio​nych te​re​nach (lecz nie w oj​czyź​nie Wschod​-
nich Sa​sów)[68]. Wy​da​je się tak​że, że osa​dzi​li tam mer​-
cyj​skie​go urzęd​ni​ka (co​mes), aby chro​nił ich in​te​re​sy[69].
Jak się wy​da​je, Wul​fhe​re pro​wa​dził po​dob​ną po​li​ty​kę
w od​nie​sie​niu do Po​łu​dnio​wych Sa​sów. Po​sta​rał się, aby
ich król Æthel​walh prze​jął kon​tro​lę nad Wy​spą Wi​ght i
część lądu w Hamp​shi​re, któ​ry​mi to te​re​na​mi byli tak​że
ży​wot​nie za​in​te​re​so​wa​ni kró​lo​wie Za​chod​nich Sa​-
sów[70]. Wy​spa Wi​ght wciąż jesz​cze mia​ła wte​dy wła​sną
dy​na​stię kró​lew​ską, któ​ra naj​praw​do​po​dob​niej mu​sia​ła
uznać zwierzch​ność Æthel​wal​ha. Wej​ście tego wład​cy do
stre​fy wpły​wów Mer​cji zo​sta​ło przy​pie​czę​to​wa​ne jego
mał​żeń​stwem z księż​nicz​ką z ludu Hwic​ce. Ist​nie​ją tak​że
do​wo​dy na mał​żeń​stwa łą​czą​ce rody kró​lew​skie Wschod​-
nich Sa​sów i Hwic​ce, a je​den ze wschod​nio​sa​skich ksią​-
żąt po​sia​dał, jak się wy​da​je, znacz​ną ilość zie​mi w pro​-
win​cji ludu Hwic​ce[71].
Za​rzą​dza​nie sa​te​lic​ki​mi pro​win​cja​mi i kró​le​stwa​mi
klienc​ki​mi przez Mer​cyj​czy​ków moż​na tak​że ba​dać przez
za​an​ga​żo​wa​nie wład​ców Mer​cji w spra​wy wspól​not re​li​-
gij​nych na tych ob​sza​rach. Choć za​cho​wa​ło się tyl​ko kil​ka
mer​cyj​skich dy​plo​mów da​ją​cych się da​to​wać na VII w.,
po​ka​zu​ją one nie​zwy​kle duże za​an​ga​żo​wa​nie w upo​sa​ża​-
nie klasz​to​rów znaj​du​ją​cych się poza głów​ną pro​win​cją
Mer​cji. Na te​ry​to​rium Środ​ko​wych An​glów szcze​gól​ny​mi
wzglę​da​mi cie​szy​ło się Me​de​ham​ste​de (Pe​ter​bo​ro​ugh),
wy​ko​rzy​sty​wa​ne tak​że jako baza, z któ​rej moż​na było pro​-
wa​dzić dzia​łal​ność mi​syj​ną na in​nych te​re​nach w ob​sza​rze
wpły​wów Mer​cji, a na​wet na sa​mym te​ry​to​rium tego kró​-
le​stwa (Środ​ko​wi An​glo​wie przy​ję​li chrze​ści​jań​stwo
wcze​śniej niż Mer​cyj​czy​cy)[72]. VII-wiecz​ni kró​lo​wie
Mer​cji byli tak​że do​na​to​ra​mi znaj​du​ją​ce​go się na te​ry​to​-
rium Ma​gon​sæte po​dwój​ne​go klasz​to​ru Much We​nlock,
gdzie opat​ką była ich krew​niacz​ka Mild​burh, oraz pew​nej
licz​by klasz​to​rów na te​ry​to​rium Hwic​ce[73]. Na za​in​te​re​-
so​wa​niu wład​ców Mer​cji po​sze​rza​niem po​łu​dnio​wych
gra​nic ich stre​fy wpły​wów sko​rzy​sta​ły też klasz​to​ry Chert​-
sey, Bar​king, Abing​don i Mal​mes​bu​ry[74]. Te ostat​nie zo​-
sta​ły, jak się wy​da​je, ufun​do​wa​ne przez wład​ców in​nych
kró​lestw i na ich cze​le sta​li wy​so​cy ran​gą ary​sto​kra​ci, jak
Al​dhelm w Mal​mes​bu​ry, Eor​cen​wald w Chert​sey i jego
sio​stra Æthel​burh w Bar​king. To ta​kich lu​dzi mu​sie​li so​-
bie zjed​nać Mer​cyj​czy​cy, aby za​pew​nić so​bie po​myśl​ny
pod​bój ko​lej​nych ziem. Bez wąt​pie​nia nada​nia otrzy​my​-
wa​li tak​że świec​cy krew​ni owych ary​sto​kra​tów, ale nie
za​cho​wa​ły się żad​ne świad​czą​ce o tym źró​dła.
To z po​wo​du tej wła​śnie po​li​ty​ki, gdy Æthel​red zde​-
cy​do​wał się w 704 r. na od​su​nię​cie się od świa​ta i zo​sta​-
nie mni​chem, nie wy​brał klasz​to​ru w Mer​cji, ale klasz​tor
Bard​ney w Lind​sey – pro​win​cji, któ​rą de​fi​ni​tyw​nie odłą​-
czył od Nor​thum​brii dzię​ki swe​mu zwy​cię​stwu nad rze​ką
Trent w 679 r.[75] Æthel​red i jego żona, nor​thum​bryj​ska
księż​nicz​ka Osth​ryth, byli póź​niej czcze​ni w Bard​ney jako
świę​ci i taka pro​mo​cja kul​tu kró​lew​skich świę​tych Mer​cji
poza gra​ni​ca​mi głów​ne​go kró​le​stwa rów​nież sta​no​wi, jak
się wy​da​je, część mer​cyj​skiej po​li​ty​ki[76]. Jak wspo​-
mnia​no wy​żej, wie​le tych kul​tów jest sła​bo po​świad​czo​-
nych lub też wią​żą się z nimi póź​ne i bez​war​to​ścio​we dla
re​kon​struk​cji hi​sto​rii ży​wo​ty, ale mimo to ich ilość robi
wra​że​nie. Mild​burh, wnucz​ka Pen​dy, była czczo​na w
Much We​nlock, gdzie była opat​ką. Dwie cór​ki Pen​dy, Cy​-
ne​burh i Cy​ne​swith, ota​cza​no czcią w Ca​stor pod Pe​ter​bo​-
ro​ugh, a jesz​cze bar​dziej wąt​pli​wy wnuk Pen​dy o imie​niu
Rum​wold był czczo​ny gdzie in​dziej w Środ​ko​wej An​glii.
W Ay​les​bu​ry, na te​ry​to​rium jed​nej z sa​te​lic​kich pro​win​cji
Mer​cji, któ​rej na​zwy nie je​ste​śmy dziś pew​ni, za​cho​wa​ły
się tra​dy​cje na te​mat trzech in​nych po​tom​kiń Pen​dy,
dwóch dal​szych có​rek oraz wnucz​ki[77]. Pew​na licz​ba
świę​tych była tak​że zwią​za​na z ro​dem Frith i mo​gli oni
tak​że być człon​ka​mi kró​lew​skie​go rodu, jak na przy​kład
św. Fri​de​swi​de z Oks​for​du[78]. Wy​da​je się, że Pen​da
miał nie​zli​czo​ne mnó​stwo có​rek i ża​den hi​sto​ryk nie za​ry​-
zy​ku​je gło​wą w obro​nie wszyst​kich tych atry​bu​cji, ale
łącz​nie su​ge​ru​ją one, że pro​mo​cja kul​tu człon​ków kró​lew​-
skie​go rodu sta​no​wi​ła część mer​cyj​skiej po​li​ty​ki wzmac​-
nia​nia kon​tro​li nad pro​win​cja​mi sa​te​lic​ki​mi.
Róż​ne źró​dła po​zwa​la​ją nam ba​dać z pew​ną dozą
szcze​gó​ło​wo​ści kró​le​stwo Mer​cji na klu​czo​wym eta​pie
swe​go roz​wo​ju pod ko​niec VII w. W owym cza​sie sama
Mer​cja była, jak się wy​da​je, znacz​nych roz​mia​rów kró​le​-
stwem z ośrod​kiem w środ​ko​wym brze​gu rze​ki Trent, a ze
wszyst​kich stron ota​cza​ły ją pro​win​cje bu​fo​ro​we, od​dzie​-
la​ją​ce ją od jej głów​nych ry​wa​li: kró​le​stwa Po​wys, Nor​-
thum​brii, Za​chod​nich Sa​sów i Wschod​nich An​glów. Owe
pro​win​cje bu​fo​ro​we mia​ły zróż​ni​co​wa​ną ge​ne​zę bry​tyj​ską
lub sa​ską, lecz choć w nie​któ​rych aspek​tach za​cho​wy​wa​ły
in​dy​wi​du​al​ną toż​sa​mość, w in​nych były pod​po​rząd​ko​wa​ne
głów​nej pro​win​cji mer​cyj​skiej. Na cze​le nie​któ​rych sta​li
człon​ko​wie mer​cyj​skie​go rodu kró​lew​skie​go. W in​nych
rzą​dzi​li wład​cy nie​mer​cyj​skie​go po​cho​dze​nia, ale naj​-
praw​do​po​dob​niej pod​le​ga​li oni wład​com pro​win​cji
głów​nej. Ozna​ki mer​cyj​skiej kon​tro​li nad pro​win​cja​mi sa​-
te​lic​ki​mi to na przy​kład po​sia​dło​ści kró​lów Mer​cji w ich
ob​rę​bie, na​rzu​ca​nie urzęd​ni​ków, spra​wo​wa​nie pa​tro​na​tu
nad klasz​to​ra​mi oraz pro​mo​cja kul​tu świę​tych wy​wo​dzą​-
cych się z ich rodu. Wie​le z tych dzia​łań ma od​po​wied​ni​ki
w in​nych kró​le​stwach, ale roz​mach mer​cyj​skiej po​li​ty​ki
pań​stwo​wej bu​dzi po​dziw i moż​na za​uwa​żyć, jak jest ona
roz​sze​rza​na pod ko​niec VII w. poza wła​ści​we gra​ni​ce
Mer​cji na małe pro​win​cje.

MER​CJA W VIII W.

W 704 r. Æthel​red ab​dy​ko​wał, aby wstą​pić do klasz​-


to​ru w Bard​ney, wy​zna​cza​jąc na na​stęp​cę swe​go bra​tan​ka
Cen​re​da (704–709), syna Wul​fhe​re’a. Æthel​red nie​ko​-
niecz​nie po​rzu​cił wszyst​kie obo​wiąz​ki wład​cy – Beda
uka​zu​je go, jak wzy​wa Cen​re​da do sie​bie i do​ra​dza mu
po​jed​na​nie i za​dość​uczy​nie​nie bi​sku​po​wi Wil​fry​do​-
wi[79]. W 709 r. Cen​red sam ab​dy​ko​wał, aby zo​stać mni​-
chem i wy​ru​szył do Rzy​mu wraz z Offą, jed​nym z mniej
zna​czą​cych kró​lów Wschod​nich Sa​sów; nie jest jed​nak ja​-
sne, czy wy​ru​szy​li z wła​snej woli czy też zo​sta​li do tego
zmu​sze​ni[80]. Ab​dy​ka​cja Cen​re​da uto​ro​wa​ła dro​gę do
suk​ce​sji jego ku​zy​no​wi Ce​ol​re​do​wi (709–716), sy​no​wi
Æthel​re​da. Ce​ol​red zmarł w 716 r. po tym, jak we​dług bi​-
sku​pa Bo​ni​fa​ce​go do​stał sza​łu, „gdy uczto​wał w prze​py​-
chu wraz z to​wa​rzy​sza​mi”[81]. We​dług jed​nej z wer​sji li​-
sty kró​lów z Wor​ce​ster, po Ce​ol​re​dzie na tron wstą​pił
nie​zna​ny ską​di​nąd Ce​ol​wald, któ​ry praw​do​po​dob​nie był
jego bra​tem[82]. Pa​no​wa​nie Ce​ol​wal​da mu​sia​ło być jed​-
nak bar​dzo krót​kie, sko​ro Æthel​bald (716–757) wstę​pu​je
na tron jesz​cze w tym sa​mym roku. Ów ta​jem​ni​czy Ce​ol​-
wald był praw​do​po​dob​nie ostat​nim pa​nu​ją​cym po​tom​kiem
Pen​dy, wraz zaś z ob​ję​ciem tro​nu przez Æthel​bal​da do
wła​dzy do​szła nowa ga​łąź rodu kró​lew​skie​go.
Moż​na po​ku​sić się o po​rów​na​nie upad​ku rodu Pen​dy z
kry​zy​sem rodu Æthel​fri​tha w Nor​thum​brii, któ​ry rów​nież
na​stą​pił na po​cząt​ku VIII w. Ce​ol​red z Mer​cji umarł w
tym sa​mym roku, w któ​rym za​mor​do​wa​no Osre​da z Nor​-
thum​brii i oby​dwa te zgo​ny otwo​rzy​ły dro​gę do tro​nu no​-
wym ga​łę​ziom kró​lew​skie​go rodu. Bo​ni​fa​cy kar​cił za​rów​-
no Osre​da, jak i Ce​ol​re​da za nie​mo​ral​ność i gwał​ce​nie
ko​ściel​nych przy​wi​le​jów[83]. Nie ma jed​nak tak ja​snych
do​wo​dów na upa​dek bo​gac​twa i wła​dzy Pen​din​gów, jak
w przy​pad​ku rodu Æthel​fri​tha. Praw​dą jest, że pa​no​wa​nie
Cen​re​da i Ce​ol​re​da nie wy​róż​nia​ło się spe​cjal​nie na tle
in​nych i z pew​no​ścią nie spra​wo​wa​li oni tak da​le​ko roz​-
cią​ga​ją​cej się wła​dzy zwierzch​niej, jak Pen​da czy Wul​-
fhe​re. Ich kon​tro​la nad sa​te​lic​ki​mi pro​win​cja​mi Mer​cji
wy​da​je się jed​nak sta​bil​na i wi​dzi​my obu kró​lów, jak na​-
da​ją zie​mię poza sa​mym te​ry​to​rium Mer​cji i po​twier​dza​ją
dy​plo​my wład​ców Hwic​ce, Ma​gon​sæte i Wschod​nich Sa​-
sów, choć tor​fo​wi​ska Środ​ko​wej An​glii znaj​do​wa​ły się
praw​do​po​dob​nie w tym okre​sie pod wła​dzą Wschod​nich
An​glów[84]. Cen​red bo​ry​kał się z ata​ka​mi Wa​lij​czy​ków,
a Ce​ol​red starł się z Ine, kró​lem We​sse​xu, ale nie wia​do​-
mo z ja​kim re​zul​ta​tem[85].
Ist​nie​ją jed​nak wska​zów​ki świad​czą​ce o nie​za​do​wo​le​-
niu in​nych ga​łę​zi kró​lew​skie​go rodu za pa​no​wa​nia Ce​ol​-
re​da. Æthel​bald, któ​ry miał wstą​pić na tron w 716 r., zo​-
stał przez Ce​ol​re​da wy​gna​ny, a na tor​fo​wi​skach, gdzie się
schro​nił, po​cie​szał go inny czło​nek kró​lew​skie​go rodu,
Gu​th​lac, któ​ry prze​wi​dział, że Æthel​bald zo​sta​nie kró​lem
Mer​cji i udzie​lał mu na​po​mnień mo​ral​nych oraz pod​no​sił
na du​chu[86]. Mnich z kró​lew​skie​go klasz​to​ru Much We​-
nlock na te​ry​to​rium Ma​gon​sæte miał jesz​cze za ży​cia Ce​-
ol​re​da wi​zję strasz​li​wych kar cze​ka​ją​cych kró​la po śmier​-
ci[87]. Sama opat​ka Mild​burh mo​gła być od​po​wie​dzial​na
za roz​po​wszech​nia​nie opo​wia​da​nia o wi​zji, któ​re brzmi
jak za​wo​alo​wa​na kry​ty​ka jej ku​zy​na. Są to sła​be echa,
lecz su​ge​ru​ją, że w Mer​cji, po​dob​nie jak w Nor​thum​brii,
od​wró​ce​nie się po​wo​dze​nia dy​na​stii oraz po​czu​cie, że
kró​lo​wie nie za​cho​wu​ją się we wła​ści​wy spo​sób, uto​ro​-
wa​ło dro​gę do wła​dzy no​we​mu kró​lew​skie​mu ro​do​wi.
Æthel​bald po​cho​dził od Eowy, bra​ta Pen​dy, któ​ry za
jego pa​no​wa​nia pia​sto​wał, jak się wy​da​je, ja​kiś wy​so​ki
urząd. Na​stęp​ca Æthel​bal​da, Offa (757–796), rów​nież po​-
cho​dził od Eowy i zgod​nie z ge​ne​alo​gia​mi ze zbio​ru an​-
glij​skie​go Æthel​bald był stry​jecz​nym dziad​kiem Offy[88].
Moż​li​we, że oby​dwaj po​cho​dzi​li z tej sa​mej sze​ro​kiej
gru​py krew​nia​czej i mo​że​my zna​leźć przy​kła​dy współ​pra​-
cy. Dzia​dek Offy, Eanulf (stry​jecz​ny brat Æthel​bal​da),
otrzy​mał od tego ostat​nie​go znacz​ne nada​nia zie​mi, któ​re
czę​ścio​wo spo​żyt​ko​wał do za​ło​że​nia ro​dzin​ne​go klasz​to​ru
w Bre​don (Wor​ce​ster​shi​re), w pro​win​cji ludu Hwic​-
ce[89]. Z dy​plo​mów do​wia​du​je​my się, że jed​nym z naj​-
waż​niej​szych moż​nych za pa​no​wa​nia Æthel​bal​da[90] był
jego brat He​ad​bert, któ​ry utrzy​mał swą uprzy​wi​le​jo​wa​ną
po​zy​cję tak​że w pierw​szych la​tach pa​no​wa​nia Offy. W
jed​nym z dy​plo​mów Offa usi​ło​wał ode​brać grun​ty, któ​re
opi​su​je jako „dzie​dzic​two swe​go krew​nia​ka, kró​la Æthel​-
bal​da”[91]. Jed​na ga​łąź do​mi​nu​ją​ca w VII w. zo​sta​ła w
VIII w. za​stą​pio​na przez inną, cho​ciaż po​zy​cja Æthel​bal​da
i rodu Offy by​wa​ła cza​sem za​gro​żo​na. W 757 r. Æthel​-
bald zo​stał za​mor​do​wa​ny przez swą cze​ladź, a tron na
krót​ko prze​szedł w ręce nie​ja​kie​go Be​orn​re​da, ob​ję​cie
wła​dzy przez któ​re​go jest od​no​to​wa​ne w Kro​ni​ce an​glo​-
sa​skiej i w jed​nej z list z Wor​ce​ster[92]. Be​orn​red zo​stał
usu​nię​ty przez Offę przed upły​wem roku. Jego po​cho​dze​-
nia nie po​da​je żad​ne źró​dło, ale mógł być spo​krew​nio​ny z
IX-wiecz​ny​mi kró​la​mi Mer​cji, któ​rych imio​na roz​po​czy​-
na​ją się na li​te​rę B. Za​mor​do​wa​nie Æthel​bal​da przez jego
wła​sną cze​ladź, wśród któ​rej przy​pusz​czal​nie znaj​do​wa​li
się jego krew​nia​cy, i wy​nie​sie​nie na tron czło​wie​ka wy​-
wo​dzą​ce​go się przy​pusz​czal​nie z kon​ku​ren​cyj​nej li​nii rodu
przy​wo​dzi na myśl za​ma​chy w Nor​thum​brii z tego sa​me​go
okre​su.
Za​rów​no Æthel​bald, jak i Offa do​mi​no​wa​li nad in​ny​mi
kró​le​stwa​mi po​łu​dnio​wej An​glii. Pod​su​mo​wu​jąc sy​tu​ację
po​li​tycz​ną w 731 r., gdy koń​czy się Hi​sto​ria ko​ściel​na,
Beda od​no​to​wu​je, że wszyst​kie kró​le​stwa na po​łu​dnie od
rze​ki Hum​ber wraz ze swy​mi kró​la​mi pod​le​ga​ły kró​lo​wi
Æthel​bal​do​wi, a Offa miał, jak się wy​da​je, po​dob​ny au​to​-
ry​tet[93]. Bar​dziej istot​ny jest jed​nak, za​rów​no dla sa​-
mych wład​ców, jak i dla dzi​siej​szych roz​wa​żań do​ty​czą​-
cych ich wła​dzy, te​ry​to​rial​ny roz​wój Mer​cji. Więk​szość
kró​lestw pe​ry​fe​ryj​nych dla Mer​cji w VII w. zo​sta​ła przez
nią wchło​nię​ta w wie​ku VIII. Ostat​ni nie​za​leż​ny wład​ca
ludu Ma​gon​sæte, Mild​frith, prze​stał rzą​dzić przed 740 r.,
a jego miej​sce za​jął praw​do​po​dob​nie eal​dor​man[94]. Ród
kró​lew​ski ludu Hwic​ce prze​trwał pra​wie do koń​ca stu​le​-
cia, ale Æthel​bald i Offa czę​sto nada​wa​li zie​mie le​żą​ce w
tej pro​win​cji, a ty​tu​la​tu​ra wład​ców Hwic​ce od​zwier​cie​-
dla​ła ich pod​rzęd​ną po​zy​cję. Offa wspo​mi​na o jed​nym z
wład​ców Hwic​ce jako „mym kró​lu za​leż​nym, czy​li eal​-
dor​ma​nie swe​go ludu – Hwic​ce”[95]. Ludy środ​ko​wo​an​-
glij​skie w peł​ni we​szły w skład kró​le​stwa Mer​cji. Po​nie​-
waż nie za​cho​wał się jed​nak ani je​den VIII-wiecz​ny dy​-
plom z ich pro​win​cji, nie da się wie​le po​wie​dzieć o ich
dzie​jach w tym okre​sie. Uwa​ża​no, że król Lind​sey wciąż
znaj​do​wał się u wła​dzy pod ko​niec pa​no​wa​nia Offy, gdyż
król Ald​frith z Lind​sey, któ​re​go ge​ne​alo​gia po​ja​wia się
w zbio​rze an​glij​skim, jest iden​ty​fi​ko​wa​ny z jed​nym ze
świad​ków dy​plo​mu Offy z pro​win​cji Po​łu​dnio​wych Sa​-
sów. Od​rzu​co​no jed​nak tę iden​ty​fi​ka​cję, a dy​na​stia z Lind​-
sey zni​kła naj​praw​do​po​dob​niej nie​co wcze​śniej[96].
Inne kró​le​stwa po​łu​dnio​wej An​glii rów​nież do​tknął
mer​cyj​ski eks​pan​sjo​nizm. Ma się wra​że​nie, że Wschod​ni
Sasi utra​ci​li kon​tro​lę nad Lon​dy​nem, Mid​dle​se​xem i Hert​-
ford​shi​re na rzecz Æthel​bal​da, choć jak wi​dzie​li​śmy, były
to naj​praw​do​po​dob​niej dość świe​że na​byt​ki, do któ​rych
kró​lo​wie Mer​cji już wcze​śniej ro​ści​li so​bie pra​wa. Wy​-
da​je się, że do ni​cze​go ta​kie​go nie do​szło w oj​czyź​nie
Wschod​nich Sa​sów, a ich dy​na​stia prze​trwa​ła do IX w.
[97]
Gra​ni​ca Mer​cji i Za​chod​nich Sa​sów była przez ja​kiś
czas przed​mio​tem spo​rów mię​dzy dwo​ma kró​le​stwa​mi, a
w VIII stu​le​ciu zgła​sza​li oni rosz​cze​nia do po​ło​żo​nych
naj​da​lej na pół​no​cy czę​ści pań​stwa Za​chod​nich Sa​sów.
Siły obu kró​lestw były, jak się wy​da​je, wy​rów​na​ne, bo w
źró​dłach są od​no​to​wa​ne zwy​cię​stwa obu stron kon​flik​tu, a
zie​mie w gór​nym bie​gu Ta​mi​zy, pół​noc​nym Wilt​shi​re i
So​mer​set czę​sto zmie​nia​ły wła​ści​cie​la. Zmien​ne losy
klasz​to​ru Co​okham w Berk​shi​re, wy​mie​nio​ne​go na sy​no​-
dzie w Clo​ve​sho w 798 r., dają pew​ne po​ję​cie o ży​ciu na
spor​nych te​re​nach po​gra​nicz​nych[98]. Pod ko​niec VII ob​-
szar Berk​shi​re na​le​żał praw​do​po​dob​nie do do​me​ny kró​-
lew​skiej Za​chod​nich Sa​sów, lecz prze​jął go Æthel​bald,
któ​ry nadał klasz​tor opac​twu Christ Church w Can​ter​bu​ry.
Gdy zmarł, Cy​ne​wulf od​zy​skał praw​do​po​dob​nie zie​mie w
gór​nym bie​gu Ta​mi​zy, a wraz z nimi klasz​tor w Co​okham,
gdyż otrzy​mał do​ku​men​ty po​twier​dza​ją​ce wła​sność od
dwóch gor​liw​ców, któ​rzy wy​kra​dli je z Can​ter​bu​ry. Cy​ne​-
wulf i Offa sto​czy​li bi​twę pod Be​ir​sing​ton (Oxford​shi​re)
w 779 r., w któ​rej Offa zwy​cię​żył. Po​tem, jak uj​mu​ją to
do​ku​men​ty sy​no​dal​ne, Offa „ode​brał kró​lo​wi Cy​ne​wul​fo​-
wi wspo​mi​na​ny tu czę​sto klasz​tor Co​okham oraz wie​le in​-
nych miast i za​ję​ła je ar​mia mer​cyj​ska”. Zwy​cię​stwo Offy
pod Be​ir​sing​ton nie może jed​nak pro​wa​dzić nas do prze​-
sad​ne​go mnie​ma​nia o wła​dzy Offy nad kró​le​stwem Za​-
chod​nich Sa​sów za pa​no​wa​nia Cy​ne​wul​fa. Zlot połu​dnio​-
wych pro​win​cji w 787 r. od​był się pod wspól​nym prze​-
wod​nic​twem Offy
i Cy​ne​wul​fa[99]. Moż​li​we, że Offa miał więk​szą wła​dzę
nad na​stęp​cą Cy​ne​wul​fa, Be​orh​tri​kiem, któ​ry wstą​pił na
tron w 786 r. i trzy lata póź​niej po​ślu​bił cór​kę Offy, Ead​-
burh. Zo​sta​ła ona bar​dzo źle za​pa​mię​ta​na w kró​le​stwie
We​ssex cza​sów Al​fre​da z po​wo​du ty​ra​ni​zo​wa​nia ludu;
być może była ona ak​tyw​ną re​pre​zen​tant​ką mer​cyj​skiej
po​tę​gi w kró​le​stwie Za​chod​nich Sa​sów[100].
Naj​więk​szy​mi pod​bo​ja​mi Offy były kró​le​stwa Ken​tu i
Po​łu​dnio​wych Sa​sów. Offa praw​do​po​dob​nie po raz
pierw​szy na​je​chał Kent w 764 r. i ze​zwo​lił z po​cząt​ku lo​-
kal​nym kró​lom na spra​wo​wa​nie rzą​dów pod swą wła​dzą
zwierzch​nią. Król Eg​bert II sta​wił zde​cy​do​wa​ny opór i
Offa mógł utra​cić kon​tro​lę nad Ken​tem w la​tach 776–784.
Jed​nak wy​da​je się, że od 785 r. Offa od​zy​skał wła​dzę nad
pro​win​cją, któ​rą rzą​dził już bez​po​śred​nio (przez eal​dor​-
ma​nów) aż do koń​ca pa​no​wa​nia[101]. Jego głów​ne kam​-
pa​nie prze​ciw​ko Po​łu​dnio​wym Sa​som od​by​ły się w 770 i
771 r. Offa za​pew​ne po​trak​to​wał ten lud w bar​dzo po​dob​-
ny spo​sób do tego, jak Mer​cyj​czy​cy po​trak​to​wa​li wcze​-
śniej lud Hwic​ce i jak praw​do​po​dob​nie miał być po​cząt​-
ko​wo po​trak​to​wa​ny tak​że Kent. Lo​kal​ni wład​cy po​łu​dnio​-
wo​sa​scy po​zo​sta​li przy wła​dzy pod wa​run​kiem uzna​nia
wła​dzy zwierzch​niej Offy. Pew​ne grun​ty prze​szły tak​że na
bez​po​śred​nią wła​sność Offy[102]. Nie mamy jed​nak żad​-
nych prze​ka​zów na te​mat tego, aby lo​kal​ni wład​cy po​łu​-
dnio​wo​sa​scy rzą​dzi​li jesz​cze po za​koń​cze​niu pa​no​wa​nia
Offy. Offa roz​sze​rzył tak​że wła​dzę Mer​cji na Wschod​nich
An​glów. Wy​da​je się, że w la​tach dzie​więć​dzie​sią​tych VIII
w. wy​bi​jał mo​ne​ty we wschod​nio​an​glij​skiej men​ni​cy, a w
794 r. zle​cił za​mor​do​wa​nie wład​cy Wschod​nich An​glów,
Æthel​ber​ta[103].
Pod ko​niec pa​no​wa​nia Offy Mer​cja ewo​lu​owa​ła już
od kon​fe​de​ra​cji lu​dów pod mer​cyj​ską wła​dzą zwierzch​nią
ku roz​le​głe​mu kró​le​stwu obej​mu​ją​ce​mu więk​szość ziem
an​giel​skich mię​dzy rze​ka​mi Ta​mi​zą i Hum​ber. Ken​tem
rzą​dzo​no bez​po​śred​nio z Mer​cji, a inne kró​le​stwa po​łu​-
dnio​we były w pew​nym sen​sie pro​win​cja​mi sa​te​lic​ki​mi,
choć prze​trwa​ły ich lo​kal​ne dy​na​stie kró​lew​skie, któ​re
mo​gły bo​ry​kać się z przej​ścio​wy​mi nie​po​wo​dze​nia​mi, jak
było to u Za​chod​nich Sa​sów, Wschod​nich Sa​sów i
Wschod​nich An​glów[104]. Po​dob​nie jak w VII w., VIII-
wiecz​nym kró​lom Mer​cji nie​ko​niecz​nie za​le​ża​ło na usu​-
wa​niu dy​na​stii lo​kal​nych, o ile były one skłon​ne do
współ​pra​cy, któ​ra po​le​ga​ła na uzna​niu nad​rzęd​ne​go sta​tu​-
su mer​cyj​skich wład​ców, praw​do​po​dob​nie zrze​cze​niu się
czę​ści ziem oraz uisz​cza​niu try​bu​tu. Choć do​mi​no​wa​li oni
na po​łu​dnie od rze​ki Hum​ber, wład​cy Mer​cji nie​wie​le
mie​li do po​wie​dze​nia na pół​noc od niej, choć usi​ło​wa​li
mie​szać się w spra​wy pół​no​cy i mimo mał​żeń​stwa kró​la
Æthel​re​da z cór​ką Offy[105].
Æthel​bald i Offa byli, jak się wy​da​je, bar​dzo świa​do​-
mi swej po​zy​cji do​mi​nu​ją​cych kró​lów po​łu​dnio​wej An​glii
i poza skła​nia​niem kró​lów za​leż​nych do uzna​wa​nia ich
wyż​sze​go sta​tu​su w dy​plo​mach, eks​pe​ry​men​to​wa​li tak​że z
nową ty​tu​la​tu​rą kró​lew​ską[106]. Æthel​bald w jed​nym dy​-
plo​mie od​no​szą​cym się do Hwic​ce jest ty​tu​ło​wa​ny rex
Bri​tan​niae i ist​nie​ją do​wo​dy, że Offa uży​wał cza​sem for​-
my de​cus Bri​tan​niae („chwa​ła Bry​ta​nii”). Do​kład​niej​szy
opis rze​czy​wi​ste​go za​kre​su wła​dzy Æthel​bal​da za​wie​ra​ły
jego ty​tu​ły rex Su​than​glo​rum i rex non so​lum Mer​ce​nium
sed etiam in cir​cu​itu po​pu​lo​rum. Offa mógł oka​zjo​nal​nie
uży​wać ty​tu​łu rex An​glo​rum[107], lecz mimo tych eks​pe​-
ry​men​tów naj​pow​szech​niej​szym ty​tu​łem za​rów​no Æthel​-
bal​da, jak i Offy był rex Mer​cio​rum, któ​ry wy​da​je się
wła​ści​wy, jako że głów​ną ak​tyw​no​ścią tych wład​ców
było roz​sze​rza​nie gra​nic Mer​cji.
Eks​pan​sja w Lon​dy​nie i Ken​cie dała Mer​cyj​czy​kom
por​ty oraz do​stęp do do​brze roz​wi​nię​tych dróg han​dlo​-
wych z Kra​jem Fran​ków, któ​re Mer​cja szyb​ko wy​ko​rzy​-
sta​ła. Zy​ski z han​dlu były w oczy​wi​sty spo​sób na​der istot​-
ne dla kró​lów Mer​cji. Æthel​bald kon​tro​lo​wał cła w Lon​-
dy​nie[108], a za​cho​wa​ny list Ka​ro​la Wiel​kie​go do Offy
do​ty​czy pro​ble​mów zwią​za​nych z han​dlem mię​dzy ich kra​-
ja​mi[109]. Pra​gnie​nie prze​ję​cia lu​kra​tyw​ne​go han​dlu mo​-
gło być jed​nym z czyn​ni​ków, któ​re skło​ni​ły Offę do po​-
zby​cia się lo​kal​nej dy​na​stii w kró​le​stwie Ken​tu. Wraz z
por​ta​mi przy​szły men​ni​ce – Æthel​bald mógł być pierw​-
szym kró​lem Mer​cji, któ​ry wy​bi​jał mo​ne​ty, moż​li​we że w
Lon​dy​nie[110], lecz to Offa wy​bi​jał pierw​sze mer​cyj​skie
mo​ne​ty z imie​niem kró​la[111]. Pod ko​niec pa​no​wa​nia
Offa wy​bi​jał nowe mo​ne​ty gro​szo​we w Can​ter​bu​ry, Ro​-
che​ster, Lon​dy​nie i we wschod​niej An​glii (być może w
Ip​swich), ale jego naj​bar​dziej pro​duk​tyw​ną men​ni​cą było
Can​ter​bu​ry. Prze​ję​cie men​nic stwo​rzy​ło nowe moż​li​wo​ści
roz​wi​ja​nia ide​olo​gii kró​lew​skiej. Æthel​bald mógł wy​bi​-
jać mo​ne​ty typu sce​at​ta w Lon​dy​nie ze sto​ją​cą po​sta​cią
kró​la trzy​ma​ją​ce​go dwa krzy​że[112]. Offa za​adap​to​wał
nowe gro​sze wpro​wa​dzo​ne przez men​ni​ce w Can​ter​bu​ry
i wschod​niej An​glii w od​po​wie​dzi na re​for​mę mo​ne​ty
fran​kij​skiej prze​pro​wa​dzo​ną przez kró​la Pe​pi​na. Men​ni​ce
Offy wy​bi​ja​ły nie tyl​ko mo​ne​ty z jego wła​snym imie​niem i
por​tre​tem, ale tak​że mo​ne​ty jego żony, Cy​ne​th​ryth, z ty​tu​-
łem re​gi​na Mer​cio​rum. Mo​ne​ty Cy​ne​th​ryth nie mają od​-
po​wied​ni​ka w An​glii ani gdzie​kol​wiek in​dziej w Eu​ro​pie
Za​chod​niej i mo​gły być in​spi​ro​wa​ne mo​ne​ta​mi ce​sa​rzo​-
wej Ire​ny[113]. Są one jed​nym z do​wo​dów na to, że Offa
miał szcze​gól​ne po​czu​cie waż​no​ści swej wła​snej dy​na​stii,
o czym świad​czą tak​że jego wy​sił​ki na rzecz za​pew​nie​nia
suk​ce​sji swe​mu sy​no​wi, Eg​fri​tho​wi. Kul​mi​nu​ją one w
bez​pre​ce​den​so​wej ko​ro​na​cji Eg​fri​tha na kró​la w 787 r.,
jesz​cze za ży​cia ojca[114].
Ko​ro​na​cja Eg​fri​tha i inne pró​by Offy zmie​rza​ją​ce do
wy​ra​że​nia w nowy spo​sób ide​olo​gii mer​cyj​skiej wła​dzy
kró​lew​skiej wie​le za​wdzię​cza​ły współ​cze​sne​mu dwo​ro​wi
Fran​ków za cza​sów Ka​ro​la Wiel​kie​go. Offa pro​wa​dził
ko​re​spon​den​cję z Ka​ro​lem oraz jego nor​thum​bryj​skim do​-
rad​cą Al​ku​inem oraz otrzy​mał dary z ol​brzy​mie​go skar​bu
zdo​by​te​go przez Ka​ro​la na Awa​rach w 795 r.[115] Offa
nie po​zwa​lał Ka​ro​lo​wi Wiel​kie​mu trak​to​wać się pro​tek​-
cjo​nal​nie. Gdy Ka​rol za​pro​po​no​wał za​war​cie mał​żeń​stwa
przez swe​go syna z jed​ną z có​rek Offy, ów od​po​wie​dział
żą​da​niem ka​ro​liń​skiej księż​nicz​ki dla Eg​fri​tha – obu​rzo​ny
Ka​rol ze​rwał ne​go​cja​cje[116]. Offa miał po​wo​dy, aby nie
ufać Ka​ro​lo​wi Wiel​kie​mu, któ​ry udzie​lał na swym dwo​rze
schro​nie​nia wy​gnań​com z Mer​cji i in​nych kró​lestw, w tym
Eg​ber​to​wi, któ​ry zo​stał póź​niej kró​lem Za​chod​nich Sa​sów
oraz praw​do​po​dob​nie Ead​ber​to​wi Præno​wi, któ​ry ob​jął
tron Ken​tu po śmier​ci Offy[117].
Na pa​no​wa​nie za​rów​no Æthel​bal​da, jak i Offy wy​warł
wpływ do​ko​nu​ją​cy się współ​cze​śnie re​ne​sans w Ko​ście​le
fran​kij​skim. W 747 r. Æthel​bald otrzy​mał list od bi​sku​pa
Bo​ni​fa​ce​go i sied​miu in​nych bi​sku​pów mi​syj​nych, wzy​wa​-
ją​cy go do re​for​my mo​ral​no​ści wła​snej i jego pod​da​nych
oraz za​wie​ra​ją​cy skar​gi na astro​no​micz​ne żą​da​nia wy​su​-
wa​ne przez kró​la wo​bec po​sia​dło​ści ko​ściel​nych[118].
Jed​nym ze skut​ków był sy​nod w Gum​ley w 749 r., na któ​-
rym usta​lo​no, że mer​cyj​skie klasz​to​ry i inni po​sia​da​cze
grun​tów ma​ją​cych sta​tus bo​okland będą zwol​nie​ni ze służ​-
by na rzecz mo​nar​chy z wy​jąt​kiem bu​do​wy mo​stów i
umoc​nień; zwol​nie​nia po​cho​dzą​ce z cza​sów pa​no​wa​nia
Offy do​da​ją obo​wiąz​ki woj​sko​we do „słu​żeb​no​ści wspól​-
nych”, któ​re mu​sie​li świad​czyć wszy​scy po​sia​da​cze zie​mi.
Słu​żeb​no​ści wspól​ne w Mer​cji były bar​dzo po​dob​ne do
praw, któ​re ro​ści​li so​bie wład​cy Fran​ków w od​nie​sie​niu
do ziem po​sia​da​nych przez Ko​ściół[119].
Offa sta​rał się dzia​łać zgod​nie z tym, cze​go wy​ma​ga​no
od wład​cy w kli​ma​cie re​ne​san​su ka​ro​liń​skie​go i za​słu​żył
na po​chwa​łę Al​ku​ina za wy​sił​ki po​dej​mo​wa​ne na rzecz
swe​go kró​le​stwa[120]. Utrzy​my​wał do​bre sto​sun​ki z pa​-
pie​stwem. Miał oso​bi​ste na​bo​żeń​stwo do św. Pio​tra, pod
któ​re​go we​zwa​niem zbu​do​wał pew​ną licz​bę ko​ścio​łów i
obie​cał rocz​ną płat​ność 365 mo​net typu man​cus* do Rzy​-
mu, spo​śród któ​rych je​den się za​cho​wał[121]. Le​ga​ci pa​-
pie​scy, któ​rzy od​wie​dzi​li An​glię w 786 r., byli pierw​szy​-
mi wy​słan​ni​ka​mi pa​pie​ski​mi do An​glo​sa​sów od cza​su mi​-
sji pa​pie​ża Grze​go​rza[122]. Ich za​le​ce​nia dla an​giel​skie​go
Ko​ścio​ła zdra​dza​ją tro​skę o jed​ność Ko​ścio​ła za​chod​nie​-
go, któ​ra tak​że była istot​nym ele​men​tem re​ne​san​su ka​ro​liń​-
skie​go. Naj​praw​do​po​dob​niej za​cho​dzi​ły tak​że wpły​wy
kul​tu​ro​we, lecz nie​ste​ty za​cho​wa​ło się nie​wie​le rę​ko​pi​-
sów lub bu​dow​li, któ​re moż​na jed​no​znacz​nie da​to​wać na
pa​no​wa​nie Æthel​bal​da i Offy, choć ko​ścio​ły w Rep​ton i
Bri​xworth oraz rzeź​by z Bre​edon-on-the-Hill mogą do​-
star​czyć in​for​ma​cji o pa​tro​na​cie kró​lew​skim nad Ko​ścio​-
łem w tym okre​sie (zob. il. 9 i 11)[123]. Nie​daw​no od​kry​-
ty w Rep​ton rzeź​bio​ny ka​mień przed​sta​wia​ją​cy ger​mań​-
skie​go jeźdź​ca w kla​sycz​nej po​zie zwy​cięz​cy zo​stał ro​bo​-
czo zin​ter​pre​to​wa​ny przez Mar​ti​na i Bir​the Bid​dle’ów
jako część krzy​ża upa​mięt​nia​ją​ce​go Æthel​bal​da, o któ​rym
wia​do​mo, że po​cho​wa​no go w tam​tej​szym klasz​to​rze kró​-
lew​skim[124].
To za​in​te​re​so​wa​nie Ko​ścio​łem nie było jed​nak czy​sto
al​tru​istycz​ne. W du​chu tam​tych cza​sów klasz​to​ry po​strze​-
ga​no jako oso​bi​stą wła​sność fun​du​ją​cych je wład​ców i je​-
den ze spo​so​bów upo​sa​ża​nia człon​ków ich ro​dów. Offa
otrzy​mał przy​wi​lej pa​pie​ski dla licz​nych klasz​to​rów, któ​re
ufun​do​wał lub prze​jął, na mocy któ​re​go mo​gły one po​zo​-
stać wła​sno​ścią jego, jego żony oraz po​tom​ków[125].
Dzię​ki od​da​niu Offy dla Sto​li​cy Apo​stol​skiej klasz​to​ry
otrzy​my​wa​ły we​zwa​nie św. Pio​tra. Poza klasz​to​rem w
Bre​don, ufun​do​wa​nym przez jego dziad​ka, w rę​kach Offy
znaj​do​wa​ła się pew​na licz​ba klasz​to​rów kró​lew​skich w
kró​le​stwie Hwic​ce, w tym Bath, któ​re​go opat​ką była
krew​niacz​ka Offy, Ean​burh, oraz Winch​com​be[126].
Dzia​ło się tak mimo obiek​cji bi​sku​pa Wor​ce​ster wo​bec
świec​kiej kon​tro​li nad wspól​no​ta​mi re​li​gij​ny​mi, choć Offa
ko​niec koń​ców zgo​dził się na od​stą​pie​nie nie​któ​rych
klasz​to​rów[127]. Klasz​tor w Co​okham, któ​ry przy​padł Of​-
fie w 779 r. po jego śmier​ci, stał się wła​sno​ścią kró​lo​wej
Cy​ne​th​ryth[128], a sam Offa za​ło​żył przy​pusz​czal​nie
klasz​to​ry w West​min​ster i Bed​ford, gdzie zo​stał po​cho​wa​-
ny[129]. Ni​niej​szą li​stę praw​do​po​dob​nie moż​na by wy​-
dłu​żyć. Choć ka​ro​liń​ska kon​cep​cja wła​dzy wy​war​ła
wpływ na Offę, po​dob​nie jak Ka​ro​lin​go​wie po​strze​gał on
Ko​ściół jako sprzy​mie​rzeń​ca jego wła​dzy i wła​dzy jego
rodu.
Tak jak Æthel​bald i Offa mie​li zwięk​szo​ną świa​do​-
mość swej roli kró​lów chrze​ści​jań​skich, tak samo ich bi​-
sku​pi su​mien​niej przy​kła​da​li się do obo​wiąz​ków wy​pły​-
wa​ją​cych z tej god​no​ści, w tym tak​że do obo​wiąz​ku sprze​-
ci​wia​nia się wład​com, któ​rzy nie dzia​ła​li zgod​nie z wolą
Boga. W Ken​cie Offa zna​lazł god​ne​go prze​ciw​ni​ka w oso​-
bie ar​cy​bi​sku​pa Jæn​ber​ta, Ken​tyj​czy​ka po​cho​dzą​ce​go z
ary​sto​kra​tycz​nej ro​dzi​ny, któ​ry nie zga​dzał się na usu​nię​-
cie przez Offę lo​kal​nej dy​na​stii[130]. Istot​ny​mi przy​czy​na​-
mi roz​dź​wię​ku było cof​nię​cie przez Offę nadań dla Can​-
ter​bu​ry, do​ko​na​nych przez Eg​ber​ta II z Ken​tu oraz przej​-
mo​wa​nie prze​zeń dóbr, jak na przy​kład klasz​to​ru w Co​-
okham, do któ​re​go pre​ten​sje ro​ścił so​bie ar​cy​bi​skup.
Spra​wy sta​nę​ły na ostrzu noża przy oka​zji ko​ro​na​cji syna
Offy, Egri​tha, do​ko​na​nia któ​rej Jæn​bert od​mó​wił. Te​raz
moż​na do​strzec do​dat​ko​we ko​rzy​ści pły​ną​ce z do​brych
sto​sun​ków Offy z pa​pie​stwem, gdyż mimo po​dej​mo​wa​-
nych naj​wi​docz​niej przez Jæn​ber​ta prób prze​ko​na​nia pa​-
pie​ża, że Offa spi​sku​je prze​ciw​ko nie​mu z Ka​ro​lem Wiel​-
kim, pa​pież zgo​dził się na usta​no​wie​nie trze​cie​go ar​cy​bi​-
skup​stwa w Lich​field w Mer​cji. Jæn​bert utra​cił znacz​ny
ob​szar znaj​du​ją​cy się do​tąd pod jego ju​rys​dyk​cją, a Offa
skło​nił swe​go ar​cy​bi​sku​pa do ko​ro​na​cji Eg​fri​tha na kró​la.
Gdy Jæn​bert zmarł w 792 r. Offa po​sta​rał się, aby jego
na​stęp​ca był bar​dziej skłon​ny do współ​pra​cy oraz zdo​łał
na​rzu​cić ken​tyj​skie​mu Ko​ścio​ło​wi słu​żeb​no​ści wspól​ne.
Głów​ną lukę w na​szej wie​dzy o pa​no​wa​niu Æthel​bal​-
da i Offy sta​no​wią ich rzą​dy w sa​mej Mer​cji i sro​dze daje
się tu od​czuć brak po​cho​dzą​cych stam​tąd dy​plo​mów. Po​-
zo​sta​je jed​nak kil​ka na​ma​cal​nych śla​dów po na​ło​żo​nych
przez nich słu​żeb​no​ściach, dzię​ki któ​rym Æthel​bald i Offa
mo​gli prze​ciw​dzia​łać nie​któ​rym skut​kom wpro​wa​dze​nia
in​sty​tu​cji bo​okland oraz po​ło​żyć waż​ne pod​wa​li​ny pod
pra​wo kró​lów do eg​ze​kwo​wa​nia usług pu​blicz​nych. Moż​-
li​we, że naj​znacz​niej​szy​mi po​zo​sta​ło​ścia​mi wła​dzy kró​-
lów Mer​cji są rowy Offy i Wata[131]. Ata​ki Wa​lij​czy​ków
sta​wa​ły się w VIII w. na​ra​sta​ją​cym pro​ble​mem i przy​ję​te
roz​wią​za​nie po​le​ga​ło, jak się wy​da​je, na bu​do​wie pa​tro​-
lo​wa​nych umoc​nień na 150-mi​lo​wym za​chod​nim po​gra​ni​-
czu Mer​cji, na od​cin​ku od Mo​rza Ir​landz​kie​go do Ka​na​łu
Bri​stol​skie​go. Obej​mo​wa​ły one umoc​nie​nia ziem​ne o dłu​-
go​ści co naj​mniej 80 mil z wa​łem wy​so​kim na 24 sto​py
oraz fosą głę​bo​ką na sześć stóp oraz zwią​za​ny​mi z tym
sys​te​mem wa​row​nia​mi[132]. Na​wet dziś rowy sta​no​wią
im​po​nu​ją​ce za​byt​ki (zob. il. 5), lecz nie za​cho​wa​ły się w
ca​ło​ści i być może mia​ły ja​kieś for​ty​fi​ka​cje na szczy​cie.
Do ich bu​do​wy ścią​gnię​to za​pew​ne ty​sią​ce ro​bot​ni​ków z
róż​nych czę​ści Mer​cji, a do peł​ne​go pa​tro​lo​wa​nia gra​ni​cy
były ko​niecz​ne znacz​ne siły. Wład​cy Mer​cji mo​gli rów​-
nież stać za bu​do​wą in​nych umoc​nień, jak na przy​kład naj​-
wcze​śniej​sza faza wa​łów w He​re​ford[133]. Pod ko​niec
pa​no​wa​nia Offa or​ga​ni​zo​wał obro​nę prze​ciw Wi​kin​gom
za​rów​no w Mer​cji, jak i w Ken​cie. Je​re​my Ha​slam su​ge​-
ru​je, że Offa od​po​wia​dał nie tyl​ko za stwo​rze​nie efek​tyw​-
nej sie​ci wa​row​ni (burh) w stra​te​gicz​nych punk​tach we
wschod​niej An​glii, ale rów​nież stwo​rzył wie​le „tar​gów
miej​skich” w celu sty​mu​la​cji go​spo​dar​ki[134]. Na​le​ży
jed​nak być tu ostroż​nym, gdyż nie wy​da​je się, aby Offa
miał wy​star​cza​ją​ce ro​ze​zna​nie w kwe​stiach eko​no​micz​-
nych, aby za​chę​cać do po​słu​gi​wa​nia się w Mer​cji pie​nią​-
dzem czy za​kła​dać mer​cyj​skie men​ni​ce. Jed​nak, na​wet je​-
śli nie wie​my o mer​cyj​skiej ad​mi​ni​stra​cji tyle, ile by​śmy
pra​gnę​li, wi​dzi​my że Offa, po​dob​nie jak Ka​rol Wiel​ki, był
w sta​nie na​kła​dać na pod​da​nych znacz​ne ob​cią​że​nia i or​-
ga​ni​zo​wać am​bit​ne pu​blicz​ne ro​bo​ty bu​dow​la​ne.

MER​CJA W IX W.

Na​stęp​cą Offy zo​stał, zgod​nie z jego pra​gnie​nia​mi,


jego syn Eg​frith, któ​ry jed​nak umarł, rzą​dziw​szy za​le​d​wie
141 dni. Al​ku​in nie był za​sko​czo​ny:
„Za​praw​dę bo​wiem wy​da​je mi się, że ów szla​c het​ny mło​dzian nie
umarł z po​wo​du swych wła​s nych grze​c hów, lecz ze​m sta za krew
prze​la​ną przez ojca do​s ię​gła syna. Bo wie​c ie do​brze ile krwi prze​lał
jego oj​c iec, aby za​pew​nić sy​no​wi kró​le​s two. Nie było to wzmoc​nie​-
nie kró​le​s twa, lecz jego ru​ina.”[135]

Jak się wy​da​je, Offa po​zbył się roz​ma​itych in​nych pre​-


ten​den​tów, aby uto​ro​wać dro​gę Eg​fri​tho​wi. Jak zo​ba​czy​-
my, praw​do​po​dob​ne jest, że pod ko​niec pa​no​wa​nia Offy
pew​na licz​ba od​le​głych kró​lew​skich krew​nia​ków wciąż
była przy ży​ciu, ale nie zna​my żad​ne​go bliż​sze​go krew​nia​-
ka płci mę​skiej poza Eg​fri​them, po śmier​ci któ​re​go po Of​-
fie dzie​dzi​czy​ły jego żona i cór​ki. Jest więc moż​li​we, że
Offa do​ko​nał czyst​ki swych wła​snych krew​nia​ków, aby
za​pew​nić Eg​fri​tho​wi suk​ce​sję. Eks​pe​ry​ment z ko​ro​na​cją
wy​zna​czo​ne​go dzie​dzi​ca na kró​la nie zo​stał po​wtó​rzo​ny
ani w Mer​cji, ani w żad​nym in​nym kró​le​stwie an​glo​sa​-
skiej An​glii, choć na​masz​cze​nie kró​lów przy wstą​pie​niu
na tron sta​ło się zwy​cza​jem[136].
Śmierć Eg​fri​tha umoż​li​wi​ła bar​dziej od​le​głym krew​-
nym z li​nii bocz​nych zgło​sze​nie pre​ten​sji do tro​nu i Mer​-
cja w IX w. cha​rak​te​ry​zo​wa​ła się, po​dob​nie jak Nor​thum​-
bria w wie​ku VIII, wal​ka​mi mię​dzy kon​ku​ren​cyj​ny​mi pre​-
ten​den​ta​mi i ich zwo​len​ni​ka​mi. Na​stęp​cą Eg​fri​tha był
Cen​wulf (796–821), bar​dzo da​le​ki ku​zyn, po​cho​dzą​cy,
we​dług ge​ne​alo​gii w zbio​rze an​glij​skim, od nie​zna​ne​go
ską​di​nąd bra​ta Pen​dy o imie​niu Cen​walh (zob. tabl. 14)
[137]. Oj​ciec Cen​wul​fa, Cu​th​bert, mógł być eal​dor​ma​nem
o tym imie​niu, ży​ją​cym za pa​no​wa​nia Offy[138]. Po wstą​-
pie​niu na tron Cen​wulf mia​no​wał róż​nych krew​nych na
wy​so​kie sta​no​wi​ska. Je​den z bra​ci Cen​wul​fa, Cu​th​red, zo​-
stał kró​lem Ken​tu (800 lub 801–807) ze znacz​ny​mi de​le​-
go​wa​ny​mi upraw​nie​nia​mi, jak bi​cie mo​ne​ty we wła​snym
imie​niu, a inny brat, Ce​ol​wulf, któ​ry miał póź​niej za​stą​pić
Cen​wul​fa (821–823), był eal​dor​ma​nem. Syn Cen​wul​fa,
Cy​ne​helm (Ke​nelm) rów​nież był, jak się wy​da​je, eal​dor​-
ma​nem, a dwaj sy​no​wie Cu​th​re​da, Cy​ne​bert i Cen​wald,
wy​stę​pu​ją na eks​po​no​wa​nych miej​scach list świad​ków w
dy​plo​mach ich ojca. Poza tym za pa​no​wa​nia Cen​wul​fa
było czte​rech eal​dor​ma​nów z imio​na​mi za​czy​na​ją​cy​mi się
na „Ceol”, któ​rzy rów​nież mo​gli być kró​lew​ski​mi krew​-
nia​ka​mi, choć nie da się ich umie​ścić na drze​wie ge​ne​alo​-
gicz​nym[139]. Inni kró​lew​scy krew​ni otrzy​my​wa​li god​no​-
ści ko​ściel​ne. Krew​niak o imie​niu Cun​red był opa​tem
klasz​to​ru św. Au​gu​sty​na w Can​ter​bu​ry (802–823), a cór​ka
Cen​wul​fa, Cwen​th​ryth, była opat​ką Min​ster-in-Tha​net,
naj​bo​gat​sze​go żeń​skie​go klasz​to​ru kró​lew​skie​go w Ken​-
cie[140]. Ken​tyj​ski klasz​tor Re​cu​lver rów​nież był po​-
strze​ga​ny jako wła​sność rodu Cen​wul​fa, a na cze​le klasz​-
to​ru w Gla​ston​bu​ry po​sta​wił on swe​go syna Cy​ne​hel​-
ma[141]. Nie​daw​no pod​bi​te te​re​ny poza ob​sza​rem głów​-
ne​go kró​le​stwa Mer​cji były więc uży​wa​ne jako śro​dek
wio​dą​cy do wzbo​ga​ce​nia Cen​wul​fa i jego bli​skich krew​-
nych. Daw​ne kró​le​stwo ludu Hwic​ce rów​nież zo​sta​ło spu​-
sto​szo​ne, a Cen​wulf czer​pał ko​rzy​ści zwłasz​cza z hrab​-
stwa Winch​com​be (Glo​uce​ster​shi​re), któ​re, jak się wy​da​-
je, na​le​ża​ło do do​me​ny dy​na​stii rodu kró​lew​skie​go Hwic​-
ce i do​pie​ro nie​daw​no prze​szło w ręce Mer​cyj​czy​ków.
Cen​wulf po​wziął za​miar za​ło​że​nia w Winch​com​be wiel​-
kie​go klasz​to​ru ro​dzin​ne​go dla sie​bie i swych bez​po​śred​-
nich dzie​dzi​ców i otrzy​mał przy​wi​lej pa​pie​ski za​bez​pie​-
cza​ją​cy jego pra​wa, co przy​po​mi​na sta​ra​nia Offy w za​kre​-
sie ochro​ny wła​snych klasz​to​rów ro​do​wych[142]. Gdy
syn Cen​wul​fa, Cy​ne​helm (Ke​nelm), zo​stał za​mor​do​wa​ny,
przy​pusz​czal​nie w 811 r., po​cho​wa​no go w Winch​com​be i
był tam czczo​ny jako świę​ty[143]. Po śmier​ci Cen​wul​fa
pra​wa do klasz​to​ru prze​szły na jego bez​po​śred​nią dzie​-
dzicz​kę, cór​kę Cwen​th​ryth, a po niej na jej ku​zyn​kę Æl​l​-
flæd, cór​kę Ce​ol​wul​fa. Ce​ol​wulf II (874–879?), któ​ry był
ostat​nim ro​dzi​mym kró​lem Mer​cji za​sia​da​ją​cym na tro​nie,
rów​nież mógł po​cho​dzić z li​nii Cen​wul​fa.
Ist​nia​ły praw​do​po​dob​nie dwie inne gru​py krew​nia​cze,
z któ​rych po​cho​dzi​li kró​lo​wie Mer​cji w IX w. i któ​re, tak
jak ród Cen​wul​fa, pre​fe​ro​wa​ły tak samo za​czy​na​ją​ce się
imio​na oraz pro​mo​wa​ły wła​snych człon​ków ro​dzi​ny, gdy
tyl​ko mia​ły ku temu spo​sob​ność. Trzech wład​ców w IX
stu​le​ciu no​si​ło imio​na roz​po​czy​na​ją​ce się na li​te​rę B –
Be​orn​wulf (823–826), Berh​twulf (840–852) i Bur​gred
(852–874) i choć nie da się nie​zbi​cie wy​ka​zać, że byli oni
spo​krew​nie​ni, jest to wy​so​ce praw​do​po​dob​ne, gdyż po​-
dob​nie roz​po​czy​na​ją się nie tyl​ko ich imio​na, ale tak​że ich
krew​nia​ków, pia​stu​ją​cych za ich pa​no​wa​nia waż​ne sta​no​-
wi​ska. Za pa​no​wa​nia Be​orn​wul​fa w Ken​cie wła​dał Bal​-
dred, któ​ry praw​do​po​dob​nie był jego krew​nym. Berh​twulf
miał bra​ta o imie​niu Byn​na oraz dwóch sy​nów, Berht​fri​tha
i Berh​tri​ca[144]. Wśród świad​ków dy​plo​mów Bur​gre​da
wy​stę​pu​ją dwie zna​czą​ce pary imion – Berh​tic i Be​orn​-
wulf oraz Berht​frith i Berh​tric. Praw​do​po​dob​nie Be​orn​-
red, któ​ry na krót​ko ob​jął tron po śmier​ci Æthel​bal​da, na​-
le​żał do tego sa​me​go rodu.
Trze​cim ro​dem kon​ku​ru​ją​cym o tron Mer​cji w IX w.
był ród Wi​gla​fa (827–829 i 830–840). Wi​glaf był je​dy​-
nym, któ​ry za​siadł na tro​nie, ale o in​nych jego człon​kach
i ich związ​kach z gru​pą krew​nia​czą „B” do​wia​du​je​my się
z Ży​wo​tu świę​te​go Wig​sta​na[145].
Ży​wot ten opo​wia​da hi​sto​rię mor​der​stwa księ​cia Wig​-
sta​na w 849 r. za pa​no​wa​nia kró​la Berh​twul​fa, któ​ry był
na​stęp​cą na tro​nie Mer​cji dzia​da Wig​sta​na, kró​la Wi​gla​fa.
Wig​stan był sy​nem Wig​mun​da, syna Wi​gla​fa i Ælf​flæd,
cór​ki kró​la Ce​ol​wul​fa i dzie​dzicz​ki więk​szo​ści ro​do​we​go
bo​gac​twa po swej ku​zyn​ce Cwen​th​ryth (zob. tabl. 14). Jest
ja​sne, że Ælf​flæd była po​żą​da​ną par​tią dla każ​de​go am​bit​-
ne​go męż​czy​zny z kró​lew​skie​go rodu i gdy Wig​mund
zmarł, Berht​frith, syn kró​la Berh​twul​fa, za​pra​gnął ją po​-
ślu​bić. Mał​żeń​stwu temu sprze​ci​wił się jej syn Wig​stan,
ar​gu​men​tu​jąc, że Berht​frith był krew​nym jego ojca i jego
wła​snym oj​cem chrzest​nym, ale przy​pusz​czal​nie tak​że dla​-
te​go, że mał​żeń​stwo to mo​gło osła​bić jego szan​se na zo​-
sta​nie kró​lem Mer​cji. W od​po​wie​dzi Berht​frith zwa​bił
Wig​sta​na na spo​tka​nie i za​mor​do​wał go. Cia​ło Wig​sta​na
umiesz​czo​no w mau​zo​leum Wi​gla​fa w Rep​ton, któ​re było
tak​że miej​scem po​chów​ku kró​la Æthel​bal​da oraz in​nych
ksią​żąt z kró​lew​skie​go rodu. Wig​sta​na szyb​ko oto​czo​no
kul​tem; po​zo​sta​ło​ści jego sank​tu​arium wciąż moż​na oglą​-
dać w kryp​cie w Rep​ton (zob. il. 9)[146]. Ro​dzi​na Wig​-
sta​na sta​ra​ła się wy​ko​rzy​stać sy​tu​ację w ta​kim stop​niu, w
ja​kim było to moż​li​we, sze​rząc kult świę​te​go mo​gą​ce​go
wzmoc​nić jej rosz​cze​nia. W po​dob​ny spo​sób Cen​wulf
pro​mo​wał kult za​mor​do​wa​ne​go Cy​ne​hel​ma w Winch​com​-
be.
Ród Cen​wul​fa jest je​dy​nym, dla któ​re​go za​cho​wa​ła się
ge​ne​alo​gia wy​mie​nia​ją​ca kró​lew​skich przod​ków, ale jest
oczy​wi​ście moż​li​we, że rody „B” i „Wig” rów​nież były
spo​krew​nio​ne z dy​na​stią kró​lew​ską i we​dług Ży​wo​tu
świę​te​go Wig​sta​na były one spo​krew​nio​ne ze sobą na​-
wza​jem. Nie by​ło​by żad​nym za​sko​cze​niem, gdy​by oka​za​ło
się, że ist​nia​ło kil​ka kró​lew​skich li​nii, z uwa​gi na po​li​ty​kę
Pen​dy i jego sy​nów po​le​ga​ją​cą na od​da​wa​niu pod​bi​tych
pro​win​cji w za​rząd kró​lew​skim krew​nia​kom. Moż​na do​-
szu​ki​wać się tu po​do​bień​stwa z sy​nem Pen​dy, Me​re​wal​-
hem, któ​ry zo​stał sub​re​gu​lu​sem Ma​gon​sæte i za​czął za​kła​-
dać dy​na​stię, któ​rej wszy​scy człon​ko​wie no​si​li imio​na
roz​po​czy​na​ją​ce się na li​te​rę M. Jak się zda​je, li​nia Me​re​-
wal​ha wy​ga​sła na po​cząt​ku VIII w., ale nie ma żad​ne​go
po​wo​du, dla któ​re​go inni człon​ko​wie kró​lew​skie​go rodu
nie mie​li​by za​kła​dać po​dob​nych li​nii, któ​re prze​trwa​ły do
IX w. W isto​cie mo​że​my od​na​leźć do​mnie​ma​nych przed​-
sta​wi​cie​li grup „B”, „C” i „Wig” pod ko​niec VII w. w
oso​bach Berh​twal​da, bra​tan​ka kró​la Æthel​re​da, Cen​fri​tha,
pro​pi​nqu​usa Æthel​re​da i Wi​ghe​ar​da, któ​ry nosi ty​tuł sub​-
re​gu​lu​sa na li​ście świad​ków dy​plo​mu Fri​thu​wol​da dla
klasz​to​ru w Chert​sey[147].

Ta​bli​c a 14. Ry​wa​li​z u​ją​c e rody w Mer​c ji w IX w.

W VIII w. więk​szość kró​lestw za​leż​nych sta​ła się


okrę​ga​mi (eal​dor​man​ries) i choć część ro​dów wła​da​ją​-
cych w prze​szło​ści kró​le​stwa​mi za​leż​ny​mi przy​pusz​czal​-
nie wy​ga​sła, jak ród Me​re​wal​ha, inne mo​gły trwać, a ich
człon​ko​wie mo​gli pia​sto​wać niż​szy urząd eal​dor​ma​na. Li​-
sty świad​ków dy​plo​mów Æthel​bal​da i Offy wy​mie​nia​ją
licz​nych eal​dor​ma​nów i in​nych moż​nych z ele​men​ta​mi
imion, ta​ki​mi jak „Be​orn”, „Berht”, „Cen”, „Ceol”,
„Cuth” i „Wig”, któ​rych uży​wa​li tak​że
IX-wiecz​ni kró​lo​wie i ich krew​nia​cy. Oj​ciec Cen​wul​fa,
Cu​th​bert, był przy​pusz​czal​nie eal​dor​ma​nem, a sami Cen​-
wulf, Ce​ol​wulf, Be​orn​wulf, Lu​de​ca i Bur​gred po​ja​wia​ją
się w dy​plo​mach jako pia​stu​ją​cy tę god​ność przed wstą​-
pie​niem na tron[148].
To wła​śnie na tle za​żar​tej ry​wa​li​za​cji mię​dzy gru​pa​mi
krew​nia​czy​mi na​le​ży po​strze​gać dzie​je Mer​cji w IX w.
Ist​nie​je nie​bez​pie​czeń​stwo zbyt szyb​kie​go spusz​cze​nia na
to kró​le​stwo za​sło​ny mil​cze​nia i po​strze​ga​nia IX stu​le​cia
wy​łącz​nie jako okre​su upad​ku w po​rów​na​niu do osią​gnięć
wie​ku VIII. A prze​cież Cen​wulf (796–
–821), któ​ry wstą​pił na tron po śmier​ci Eg​fri​tha, był rów​-
nie spraw​nym i po​tęż​nym wład​cą, jak Offa. Śmierć Offy i
krót​kie pa​no​wa​nie Eg​fri​tha dało kró​le​stwom Ken​tu i
Wschod​nich An​glów spo​sob​ność od​zy​ska​nia nie​za​leż​no​-
ści, ale trwa​ła ona krót​ko. Są​dząc po licz​bie mo​net,
Eadwald ze wschod​niej An​glii rzą​dził tyl​ko przez bar​dzo
krót​ki czas, po czym Cen​wulf od​zy​skał kon​tro​lę nad
wschod​nio​an​glij​ską men​ni​cą, a tak​że, przy​pusz​czal​nie,
nad samą wschod​nią An​glią[149]. W 798 r. Cen​wulf na
nowo pod​bił Kent, a nie​szczę​śli​we​mu lo​kal​ne​mu pre​ten​-
den​to​wi, Ead​ber​to​wi Præno​wi, wy​łu​pio​no oczy i ob​cię​to
ręce. Cen​wulf zdo​był dla tych dzia​łań po​par​cie pa​pie​ża
pod pre​tek​stem, że Ead​bert był „zbie​głym du​chow​-
nym”[150]. W tym sa​mym 798 r. Cen​wulf wy​zna​czył na
kró​la Ken​tu swe​go bra​ta Cu​th​re​da, ale po jego śmier​ci
w 807 r. prze​jął bez​po​śred​nią kon​tro​lę nad pro​win​-
cją[151]. Kró​lo​wie Wschod​nich Sa​sów po​ja​wia​ją się
cza​sem w dy​plo​mach Cen​wul​fa, za​wsze uzna​jąc swą pod​-
le​głość wo​bec wład​cy Mer​cji przez ty​tu​ły sub​re​gu​lus lub
dux[152]. Do​kład​ne re​la​cje Mer​cji z kró​le​stwem We​ssex
są trud​ne do okre​śle​nia. Lud Hwic​ce pod do​wódz​twem
swych eal​dor​ma​nów po​niósł po​raż​kę z ludź​mi z Wilt​shi​re
w 802 r., gdy Eg​bert zo​stał kró​lem po Be​orh​tri​cu, lecz
wszyst​kie zna​czą​ce osią​gnię​cia Eg​ber​ta na​stą​pi​ły do​pie​ro
po śmier​ci Cen​wul​fa. Po​dob​nie jak Offa, Cen​wulf usi​ło​-
wał mie​szać się do po​li​ty​ki nor​thum​bryj​skiej, za​wie​ra​jąc
na​wet trak​tat z kró​lem Ear​dwul​fem[153]. Rów​nież, po​-
dob​nie jak Offa, zwra​cał on bacz​ną uwa​gę na swą za​chod​-
nią gra​ni​cę i pro​wa​dził kam​pa​nie na za​chód od rowu Offy.
Przy​pusz​czal​nie przy​go​to​wy​wał się do ko​lej​nej wy​pra​wy
na Wa​lij​czy​ków, gdy zmarł w Ba​sin​gwerk we Flint​shi​re
w 821 r.[154]
Cen​wulf za​tem, jak się wy​da​je, zdo​łał utrzy​mać
wszyst​kie na​byt​ki te​ry​to​rial​ne Offy oraz przez pra​wie całe
pa​no​wa​nie wła​dał nie​po​dziel​nie w kró​le​stwach Ken​tu
i wschod​niej An​glii, nad któ​rą Offa zdo​był kon​tro​lę do​-
pie​ro pod ko​niec swe​go pa​no​wa​nia. Na po​cząt​ku rzą​dów
Cen​wulf kon​cen​tro​wał się na od​zy​ska​niu dla Mer​cji Ken​-
tu: mia​no​wał dla pro​win​cji kró​la za​leż​ne​go i zwró​cił ar​-
cy​bi​skup​stwu Can​ter​bu​ry zie​mie, któ​re Offa za​gar​nął do
swej do​me​ny. Zgo​dził się tak​że na ska​so​wa​nie trze​cie​go
bi​skup​stwa utwo​rzo​ne​go przez Offę w Lich​field i po​now​-
nie spra​wił, że Mer​cja we​szła w ob​szar ju​rys​dyk​cji Can​-
ter​bu​ry, choć nie uda​ło mu się prze​ko​nać pa​pie​ża, aby
prze​niósł sto​li​cę z Can​ter​bu​ry do mer​cyj​skie​go Lon​dy​nu
(gdzie chciał ją pier​wot​nie ery​go​wać pa​pież Grze​gorz)
[155]. Jed​nak pod ko​niec pa​no​wa​nia re​la​cje Cen​wul​fa z
ar​cy​bi​sku​pem Can​ter​bu​ry były tak samo złe, o ile nie gor​-
sze, jak Offy i to z po​dob​nych po​wo​dów. Cen​wulf, po​dob​-
nie jak Offa, twier​dził, że jest dzie​dzi​cem kró​lów Ken​tu i
na tej pod​sta​wie prze​jął kon​tro​lę nad kró​lew​ski​mi klasz​-
to​ra​mi w Re​cu​lver i Min​ster-in-Tha​net. Ar​cy​bi​skup Wul​-
fred (805–832), pra​gną​cy re​for​mo​wać swą die​ce​zję w du​-
chu ka​ro​liń​skim, wy​ra​ził sprze​ciw wo​bec świec​kiej wła​-
sno​ści klasz​to​rów i stwier​dził, że po​win​ny one pod​le​gać
jego ju​rys​dyk​cji. Spra​wy za​szły na tyle da​le​ko, że Cen​-
wulf za​wie​sił Wul​fre​da w obo​wiąz​kach na ostat​nie lata
swe​go pa​no​wa​nia i nie zo​stał on przy​wró​co​ny na urząd aż
do wrze​śnia 822 r., kie​dy to brat Cen​wul​fa, Ce​ol​wulf, mu​-
siał uło​żyć się z ar​cy​bi​sku​pem, aby zo​stać na​masz​czo​nym
na kró​la[156].
Ce​ol​wul​fo​wi I (821–823) zo​sta​ły więc w spad​ku po
bra​cie nie​ukoń​czo​ne spra​wy. Zde​cy​do​wa​nie za​koń​czył on
kam​pa​nię wa​lij​ską Cen​wul​fa i zgod​nie z An​na​les Cam​-
briae pod​po​rząd​ko​wał so​bie kró​le​stwo Po​wys[157]. Jak
wi​dzie​li​śmy, Ce​ol​wulf do​szedł do po​ro​zu​mie​nia z ar​cy​bi​-
sku​pem Can​ter​bu​ry i spo​so​bił się do kam​pa​nii ma​ją​cej na
celu roz​sze​rze​nie do​mi​na​cji Mer​cji nad po​łu​dnio​wą An​-
glią, zo​stał jed​nak oba​lo​ny, przy​pusz​czal​nie przez prze​-
wrót w sa​mej Mer​cji, któ​ry praw​do​po​dob​nie wy​niósł na
tron Be​orn​wul​fa (823–826). Be​orn​wulf zdo​był ak​cep​ta​cję
ar​cy​bi​sku​pa Wul​fre​da dzię​ki temu, że roz​strzy​gnął na ko​-
rzyść ar​cy​bi​sku​pa jego spo​ry z Cwen​th​ryth, cór​ką i dzie​-
dzicz​ką Cen​wul​fa, na te​mat wła​sno​ści ken​tyj​skich klasz​to​-
rów[158]. Bal​dred, wła​da​ją​cy w Ken​cie za pa​no​wa​nia
Be​orn​wul​fa, był naj​praw​do​po​dob​niej jego krew​nia​kiem i
spra​wo​wał ten sam ro​dzaj de​le​go​wa​nej wła​dzy co Cu​th​-
red za pa​no​wa​nia Cen​wul​fa[159]. Suk​ces tej li​nii nie
trwał jed​nak dłu​go i co sil​niej​sze po​łu​dnio​we kró​le​stwa
za​czę​ły wy​ko​rzy​sty​wać spo​sob​ność nada​rza​ją​cą się przez
zmia​ny po​li​tycz​ne w Mer​cji do od​zy​ska​nia nie​za​leż​no​ści.
Eg​bert z We​sse​xu za​dał Be​orn​wul​fo​wi do​tkli​wą klę​skę
pod El​lan​dun, nie​da​le​ko Wro​ugh​ton (Wilt​shi​re) w 825 r.
i Za​chod​ni Sasi, ku​jąc że​la​zo póki go​rą​ce, wy​sła​li do
Ken​tu ar​mię, któ​ra usu​nę​ła Bal​dre​da i za​pew​ni​ła przej​ście
pro​win​cji Ken​tu, Po​łu​dnio​wych Sa​sów i Sur​rey z rąk mer​-
cyj​skich pod ich kon​tro​lę. Za​chod​ni Sasi praw​do​po​dob​nie
opa​no​wa​li wte​dy tak​że Es​sex[160]. Wschod​ni An​glo​wie
sko​rzy​sta​li z oka​zji, aby od​zy​skać nie​za​leż​ność, co za​uwa​-
ża​my głów​nie dzię​ki temu, że wzno​wi​li oni bi​cie mo​ne​ty
w imie​niu ro​dzi​mych kró​lów – Be​orn​wulf zo​stał za​bi​ty,
gdy na​je​chał ich pro​win​cję w 826 r.[161] Jego na​stęp​ca
Lu​de​ca (826–827), o któ​rym wia​do​mo nie​wie​le po​nad to,
że był uprzed​nio eal​dor​ma​nem, rów​nież zo​stał za​bi​ty
przez Wschod​nich An​glów.
Na​stęp​nie tron do​stał się w ręce Wi​gla​fa (827–840),
któ​re​go pa​no​wa​nie dzie​li się na dwie czę​ści. W 829 r.
Wi​gla​fa wy​gnał Eg​bert z We​sse​xu i usi​ło​wał prze​jąć wła​-
dzę jako król Mer​cji; li​sta z Wor​ce​ster od​no​to​wu​je jego
trwa​ją​ce rok pa​no​wa​nie, ale była to pró​ba przed​wcze​-
sna[162] i Wi​gla​fo​wi uda​ło się po​wró​cić na tron. Za​chod​-
ni Sasi mo​gli ode​brać Mer​cji wła​dzę w po​łu​dnio​wo-
wschod​nich pro​win​cjach, ale za pa​no​wa​nia Wi​gla​fa i jego
na​stęp​cy Berh​twul​fa (840–852) Mer​cyj​czy​cy pew​nie
dzier​ży​li swą oj​czy​znę w Mi​dlands i wciąż rzą​dzi​li na te​-
re​nach na po​łu​dnie od Ta​mi​zy w Berk​shi​re[163]. Na za​-
cho​dzie nie​usta​ją​cy pro​blem sta​no​wi​li Wa​lij​czy​cy, a za​-
so​by Mer​cji były do​dat​ko​wo uszczu​pla​ne przez co​raz
groź​niej​sze na​jaz​dy Wi​kin​gów[164]. Wszyst​kie te za​gro​-
że​nia spo​wo​do​wa​ły, że na​stęp​ny król Mer​cji, Bur​gred
(852–874), za​warł po​ro​zu​mie​nie z Æthel​wul​fem z We​sse​-
xu, któ​re zo​sta​ło przy​pie​czę​to​wa​ne przez mał​żeń​stwo Bur​-
gre​da z cór​ką Æthel​wul​fa, Æthel​swith. Część ukła​du za​-
kła​da​ła, że Berk​shi​re wej​dzie w skład kró​le​stwa Za​chod​-
nich Sa​sów, choć fak​tycz​ną wła​dzę miał nadal spra​wo​wać
mer​cyj​ski eal​dor​man[165]. Przy​pusz​czal​nie ob​szar ten
sta​no​wił wła​sność Æthel​swith jako część jej opra​wy
ślub​nej, gdyż mia​ła ona pra​wo do swo​bod​ne​go nada​wa​nia
zie​mi na tych te​re​nach[166]. Oby​dwaj kró​lo​wie byli wza​-
jem​nie zgod​ną mo​ne​tę i wy​pra​wia​li się ra​zem, z pew​ny​mi
suk​ce​sa​mi, na Wa​lij​czy​ków[167]. Jed​nak w mia​rę upły​wu
lat pa​no​wa​nia Bur​gre​da sta​ło się ja​sne, że mer​cyj​skie
umoc​nie​nia i ar​mia nie są w sta​nie za​trzy​mać co​raz sil​-
niej​szych ar​mii wi​kiń​skich, któ​rym uda​ło się spę​dzić zimę
w Not​tin​gham w 868, Lon​dy​nie w 872 i Lind​sey w 873 r.
i któ​rym trze​ba było nie​ustan​nie pła​cić za od​stą​pie​nie od
na​jaz​du[168]. W 874 r. spę​dzi​li zimę w po​ło​żo​nym w ser​-
cu Mer​cji Rep​ton, miej​scu po​chów​ku kil​ku tam​tej​szych
kró​lów i ksią​żąt. Bur​gred zo​stał wy​gna​ny i na resz​tę ży​cia
schro​nił się w Rzy​mie[169].
Wi​kin​go​wie za​do​wo​li​li się wschod​ni​mi pro​win​cja​mi
Mer​cji, a jej za​chod​nia część, głów​nie die​ce​zja Wor​ce​-
ster, przy​pa​dła Ce​ol​wul​fo​wi II (874–879). Kro​ni​ka an​-
glo​sa​ska z lek​ce​wa​że​niem wy​po​wia​da się o nim jako o
„ta​nie sza​lo​ne​go kró​la”, lecz jego imię su​ge​ru​je, że mógł
być człon​kiem rodu Cen​wul​fa i Ce​ol​wul​fa. Jest on po​-
świad​czo​ny jako król w li​ście kró​lów z Wor​ce​ster i wy​-
da​wał w za​chod​niej Mer​cji dy​plo​my na ta​kich sa​mych
pra​wach, jak wcze​śniej​si kró​lo​wie, bił tak​że wspól​ną mo​-
ne​tę z Al​fre​dem[170]. We​dług li​sty z Wor​ce​ster, na​stęp​cą
Ce​ol​wul​fa zo​stał po pię​ciu la​tach Æthel​red, o któ​re​go po​-
cho​dze​niu nic nie wia​do​mo. Wy​da​je się, że ści​śle sprzy​-
mie​rzył się z Al​fre​dem z We​sse​xu, któ​ry do 879 r. zo​stał
je​dy​nym in​nym wład​cą an​glo​sa​skie​go po​cho​dze​nia na po​-
łu​dnie od rze​ki Hum​ber. W 886 lub 887 r. Æthel​red po​-
ślu​bił cór​kę Al​fre​da, Æthel​flæd i w źró​dłach za​chod​nio​-
sa​skich fi​gu​ru​je jako król za​leż​ny Al​fre​da[171]. Z ko​lei
źró​dła mer​cyj​skie su​ge​ru​ją, że Æthel​red był bar​dziej nie​-
za​leż​ny, niż chcia​ły to wi​dzieć źró​dła za​chod​nio​sa​skie,
lecz wie​lość ty​tu​łów, ja​kie otrzy​mu​je w swych mer​cyj​-
skich dy​plo​mach, istot​nie su​ge​ru​je, że za​cho​dzi​ły pew​ne
trud​no​ści z okre​śle​niem jego do​kład​nej po​zy​cji, któ​ra wy​-
da​je się nie​co niż​sza niż kró​lew​ska, ale wyż​sza niż eal​-
dor​ma​na[172]. Owe trud​no​ści z ty​tu​la​tu​rą mogą rów​nież
su​ge​ro​wać, że Æthel​red nie po​cho​dził z kró​lew​skie​go
rodu. Gdy zmarł w 911 r., wdo​wa po nim, Æthel​flæd, rzą​-
dzi​ła pro​win​cją z ty​tu​łem „pani Mer​cyj​czy​ków” i do​wo​-
dząc mer​cyj​ską ar​mią współ​pra​co​wa​ła ze swym bra​tem,
kró​lem Edwar​dem Star​szym, aby od​bić czę​ści Mer​cji za​-
ję​te przez Duń​czy​ków[173]. Æthel​flæd zmar​ła w 918 r. i
wy​da​je się, że chcia​ła, aby jej cór​ka Æl​fwyn zaj​mo​wa​ła
po​dob​ną po​zy​cję. Jed​nak we​dług wer​sji B i C Kro​ni​ki an​-
glo​sa​skiej, Æl​fwyn zo​sta​ła „po​zba​wio​na wszel​kiej wła​-
dzy w Mer​cji i za​bra​na do kró​le​stwa We​ssex” przez swe​-
go wuja Edwar​da Star​sze​go[174]. Od tego cza​su za​chod​-
nią Mer​cją rzą​dzo​no bez​po​śred​nio z kró​le​stwa We​ssex,
choć jesz​cze przez pe​wien czas uzna​wa​no od​ręb​ność mer​-
cyj​skich praw i zwy​cza​jów[175].
Pod​bój Mer​cji przez We​ssex nie był czymś nie​unik​nio​-
nym i nie wy​da​je się praw​do​po​dob​ne, aby Za​chod​ni Sasi
byli w sta​nie po​zba​wić Mer​cję nie​za​leż​no​ści na po​cząt​ku
X w., gdy​by nie na​jaz​dy Wi​kin​gów. Mimo że Eg​bert był
przez rok kró​lem Mer​cji, Za​chod​ni Sasi mie​li w tym kró​-
le​stwie nie​wie​le do po​wie​dze​nia. We​ssex odłą​czył od
Mer​cji tyl​ko zie​mie pod​bi​te przez nią nie​daw​no – Kent i
kró​le​stwa Po​łu​dnio​wych Sa​sów i Wschod​nich An​glów
znaj​do​wa​ły się pod kon​tro​lą Mer​cji przez okres krót​szy
niż pół​wie​cze, a o zie​mie po obu brze​gach Ta​mi​zy Mer​cja
i We​ssex ry​wa​li​zo​wa​ły od VII w. Pro​win​cja wschod​nio​-
sa​ska wciąż była w IX w. nie​za​leż​nym kró​le​stwem, a nie
czę​ścią Mer​cji, gdy jej więk​szość do​sta​ła się pod pa​no​-
wa​nie kró​le​stwa We​ssex. Kró​lo​wie Wschod​nich Sa​sów
mie​li dłu​gą tra​dy​cję współ​pra​cy z wład​ca​mi Mer​cji i
moż​na ich za​uwa​żyć na mer​cyj​skim dwo​rze jesz​cze po
tym, jak Es​sex praw​do​po​dob​nie prze​szedł pod wła​dzę Za​-
chod​nich Sa​sów[176]. Owe zmia​ny we wła​dzy nad ob​sza​-
ra​mi na pe​ry​fe​riach Mer​cji nie są zbyt spek​ta​ku​lar​ne i bio​-
rąc pod uwa​gę na​tu​rę an​glo​sa​skiej wła​dzy zwierzch​niej,
gdy​by nie zja​wi​li się Wi​kin​go​wie, mer​cyj​ska po​now​na
eks​pan​sja na po​łu​dnie wciąż była moż​li​wa. Spo​ry mię​dzy
ry​wa​li​zu​ją​cy​mi li​nia​mi mer​cyj​skiej dy​na​stii kró​lew​skiej
stwo​rzy​ły Za​chod​nim Sa​som spo​sob​ność do in​ter​wen​cji,
lecz nie​ko​niecz​nie nad​szarp​nę​ły au​to​ry​tet ro​dzi​mych
wład​ców jako kró​lów Mer​cji.
IX stu​le​cia nie na​le​ży tak​że po​strze​gać jako okre​su
upad​ku mer​cyj​skie​go Ko​ścio​ła, a już na pew​no nie bi​-
skup​stwa Wor​ce​ster, któ​re jest zde​cy​do​wa​nie naj​le​piej
udo​ku​men​to​wa​ną die​ce​zją Mer​cji. Bi​sku​pi Wor​ce​ster byli
w koń​cu w sta​nie wy​su​wać rosz​cze​nia do więk​szo​ści
klasz​to​rów ro​do​wych za​kła​da​nych przez dy​na​stię ludu
Hwic​ce, choć po​dob​nie jak ar​cy​bi​sku​pi Can​ter​bu​ry, mu​-
sie​li po​ko​nać tu opór wład​ców Mer​cji. Dą​że​nie zwa​śnio​-
nych ro​dów do uzy​ska​nia ofi​cjal​ne​go uzna​nia dało, jak się
wy​da​je, bi​sku​pom Wor​ce​ster, rów​nież po​dob​nie jak ar​cy​-
bi​sku​pom Can​ter​bu​ry, sil​ną po​zy​cję prze​tar​go​wą[177]. O
ży​wot​no​ści Ko​ścio​ła Wor​ce​ster w tam​tym okre​sie naj​le​-
piej świad​czy fakt, że Al​fred zwró​cił się w tam​tą stro​nę o
po​moc w od​no​wie Ko​ścio​ła za​chod​nio​sa​skie​go[178]. Od​-
no​szo​ne przez Al​fre​da suk​ce​sy czę​sto przy​ćmie​wa​ją osią​-
gnię​cia za​chod​nio​mer​cyj​skie​go Ko​ścio​ła w okre​sie głę​bo​-
kie​go kry​zy​su pi​śmien​nic​twa i kul​tu​ry na po​łu​dnie od Ta​-
mi​zy[179].

POD​SU​MO​WA​NIE:
EWO​LU​CJA PAŃ​STWA MER​CYJ​SKIE​GO

Po​myśl​ność kró​le​stwa Mer​cji za​le​ża​ła od uda​nej za​-


mia​ny he​ge​mo​nii nad róż​ny​mi pro​win​cja​mi w Mi​dlands w
VII w. na zu​ni​fi​ko​wa​ne kró​le​stwo w wie​ku VIII. VII-
wiecz​ne pro​win​cje sa​te​lic​kie mia​ły róż​ne po​cho​dze​nie i
rzą​dzi​li nimi wład​cy o róż​nym sta​tu​sie, spo​śród któ​rych
nie​któ​rzy byli spo​krew​nie​ni z VII-wiecz​ny​mi kró​la​mi
Mer​cji, ci zaś, któ​rzy nie byli ich krew​nia​ka​mi, byli od
nich w róż​nym stop​niu za​leż​ni. W cią​gu VIII w. pro​win​cje
sa​te​lic​kie, o ile w ogó​le mo​że​my je do​strzec i zba​dać,
prze​sta​ją być opi​sy​wa​ne jako od​dziel​ne kró​le​stwa i sta​ją
się okrę​ga​mi (eal​dor​man​ries) Mer​cji. O ile mo​że​my na​-
szki​co​wać ewo​lu​cję nie​któ​rych pro​win​cji, jak zie​mia ludu
Ma​gon​sæte od kró​le​stwa do okrę​gu, brak dy​plo​mów po​-
cho​dzą​cych z Mi​dlands i na​ru​sze​nie daw​nej struk​tu​ry
zgru​po​wań lud​no​ści przez osad​nic​two wi​kiń​skie i póź​-
niej​szą re​or​ga​ni​za​cję w sys​tem hrabstw do​ko​na​ną przez
kró​lów Za​chod​nich Sa​sów spra​wia​ją, że mamy nie​peł​ną
wie​dzę o ewo​lu​cji więk​szo​ści po​dzia​łów we​wnętrz​nych
w kró​le​stwie Mer​cji[180]. Gdy gru​pa zwa​na Tom​sæte po​-
ja​wia się w IX-wiecz​nym dy​plo​mie z wła​snym eal​dor​ma​-
nem i in​for​ma​cja​mi, któ​re przy​czy​nia​ją się do okre​śle​nia
jej gra​nic, na ogół za​kła​da się, że owi IX-wiecz​ni Tom​-
sæte sta​no​wią wcze​śniej​szą jed​nost​kę po​dzia​łu w ob​rę​bie
Mer​cji (być może na​wet w pier​wot​nej oj​czyź​nie Mer​cyj​-
czy​ków), któ​rej gra​ni​ce za​cho​wa​ły się przez dwa stu​le​-
cia[181]. Po​nie​waż jed​nak nie mamy o nich żad​nych in​for​-
ma​cji przed IX w., nie mo​że​my być pew​ni, czy rze​czy​wi​-
ście sta​no​wią oni po​cząt​ko​wą mer​cyj​ską „gru​pę lud​no​-
ścio​wą”. Rze​czy​wi​stość mo​gła być tu bar​dziej skom​pli​ko​-
wa​na i mu​si​my do​pusz​czać moż​li​wość two​rze​nia i re​or​ga​-
ni​za​cji po​dzia​łów ad​mi​ni​stra​cyj​nych od​zwier​cie​dla​ją​cych
zmie​nia​ją​ce się po​trze​by i sy​tu​ację po​li​tycz​ną. Ta​kie ob​-
sza​ry, jak do​li​na Ta​mi​zy, po​ło​żo​ne na ru​bie​żach Mer​cji,
mia​ły szcze​gól​nie skom​pli​ko​wa​ne dzie​je, gdyż wła​dza
zwierzch​nia mo​gła zmie​niać się wraz z ko​lej​ny​mi wład​ca​-
mi i naj​wcze​śniej​szy sys​tem ad​mi​ni​stra​cyj​ny jest w związ​-
ku z tym bar​dzo trud​ny do od​two​rze​nia[182]. Gra​ni​ce pro​-
win​cji ludu Hwic​ce, dla któ​rej za​cho​wa​ło się względ​nie
dużo da​nych to​po​gra​ficz​nych, nie były, jak się wy​da​je,
osta​tecz​nie usta​lo​ne do IX w.[183]
Tym, co łą​czy​ło róż​ne pro​win​cje Mer​cji, były pra​wa,
ja​kie mo​gli so​bie w nich ro​ścić jej kró​lo​wie. O ile wie​-
my, za​kres tych upraw​nień był znacz​ny i nie wy​da​je się,
aby wpro​wa​dze​nie in​sty​tu​cji bo​okland spo​wo​do​wa​ło po​-
dob​ne pro​ble​my jak w Nor​thum​brii. Rosz​cze​nia wy​su​wa​-
ne przez kró​lów Mer​cji w sto​sun​ku do grun​tów ko​ściel​-
nych były w VIII w. na​der wy​gó​ro​wa​ne i spo​wo​do​wa​ły
ape​le o opa​mię​ta​nie ze stro​ny bi​sku​pa Bo​ni​fa​ce​go i in​nych
bi​sku​pów mi​syj​nych. Cho​ciaż na sy​no​dzie w Gum​ley po​-
czy​nio​no naj​wy​raź​niej pew​ne ustęp​stwa, rosz​cze​nia kró​-
lew​skie wo​bec klasz​to​rów wciąż były znacz​ne. Pew​ne
po​ję​cie o tym, cze​go mo​gli wy​ma​gać wład​cy Mer​cji, dają
zwol​nie​nia udzie​lo​ne przez kró​la Berh​twul​fa klasz​to​ro​wi
w Bre​edon-on--the-Hill w za​mian za po​kaź​ną sumę pie​-
nię​dzy[184]. Bez owe​go zwol​nie​nia klasz​tor mu​siał​by go​-
ścić i kar​mić nie​prze​bra​ną rze​szę kró​lew​skich urzęd​ni​ków
i zwie​rząt, jak „kró​lew​skie so​ko​ły, łow​czych, ko​nie i ko​-
niu​szych”, a na​wet po zwol​nie​niu mni​si wciąż mu​sie​li
udzie​lać go​ści​ny za​gra​nicz​nym po​słom i po​słań​com z kró​-
lestw Za​chod​nich Sa​sów i Nor​thum​brii. Po​dob​ne żą​da​nia
wy​su​wa​no wo​bec pro​win​cji ludu Hwic​ce[185]. Żad​ne
zwol​nie​nia przy​zna​ne w IX w. nie obej​mo​wa​ły, rzecz ja​-
sna, trzech „słu​żeb​no​ści wspól​nych”: służ​by woj​sko​wej,
utrzy​my​wa​nia dróg i mo​stów oraz bu​do​wy for​ty​fi​ka​cji,
któ​re były obo​wiąz​ko​we dla ca​łe​go ludu Mer​cji[186].
Choć jed​nak kró​lo​wie Mer​cji dys​po​no​wa​li znacz​nym
za​kre​sem upraw​nień i mo​gli żą​dać róż​nych słu​żeb​no​ści,
ich wła​dza za​le​ża​ła od jej sku​tecz​nej de​le​ga​cji na eal​dor​-
ma​nów, sto​ją​cych na cze​le róż​nych jed​no​stek te​ry​to​rial​-
nych Mer​cji. Po​ja​wia​ją się oni w dy​plo​mach z co​raz
więk​szą re​gu​lar​no​ścią od poł. VIII w. W żad​nym okre​sie
nie mamy pew​no​ści ilu było ta​kich urzęd​ni​ków, bo licz​ba
eal​dor​ma​nów po​świad​cza​ją​cych dy​plom jest zwod​ni​cza,
gdyż przy​pusz​czal​nie rzad​ko wszy​scy prze​by​wa​li na kró​-
lew​skim dwo​rze jed​no​cze​śnie. Aż 12 du​ces da się od​na​-
leźć w dy​plo​mach z IX w., ale o ile kró​le​stwo We​ssex z
cza​sów póź​niej​szych może słu​żyć tu jako przy​kład, licz​ba
ta nie​ko​niecz​nie była sta​ła. Czę​sto mo​że​my wy​róż​nić jed​-
ne​go eal​dor​ma​na, któ​ry był o tyle waż​niej​szy od in​nych, że
re​gu​lar​nie po​ja​wia się na li​stach świad​ków przed nimi,
nie​rzad​ko no​sząc od​ręb​ny ty​tuł. Urzęd​ni​ków ta​kich da się
po​rów​nać z fran​kij​ski​mi ma​jor​do​ma​mi[187]. Rolę taką
peł​nił, jak się wy​da​je, brat Æthel​bal​da, He​ad​bert, za pa​-
no​wa​nia Æthel​bal​da i w po​cząt​kach rzą​dów Offy. W la​-
tach sie​dem​dzie​sią​tych VIII w. po​dob​ną po​zy​cję mógł zaj​-
mo​wać pa​tri​cius Bror​da, któ​ry utrzy​mał ją po doj​ściu do
wła​dzy Cen​wul​fa. Jego śmierć w 799 r. od​no​to​wa​no w
rocz​ni​kach pół​noc​nych i moż​na go praw​do​po​dob​nie iden​-
ty​fi​ko​wać jako od​bior​cę li​stu od Al​ku​ina, któ​ry mówi o
wiel​kich wpły​wach na dwo​rach Mer​cji i Nor​thum​brii, a
tak​że o znacz​nych po​sia​dło​ściach ko​ściel​nych i świec​-
kich[188]. Al​ku​in daje do zro​zu​mie​nia, że „pa​try​cjusz”,
do któ​re​go pi​sał, był oso​bą ob​da​rzo​ną wiel​ki​mi wpły​wa​-
mi w Mer​cji, lecz źró​dła nie po​zwa​la​ją nam na zro​zu​mie​-
nie, w jaki spo​sób ta​kie oso​by wpły​wa​ły na wy​da​rze​nia i
po​li​ty​kę we​wnętrz​ną kró​le​stwa Mer​cji.
Eal​dor​ma​no​wie byli na​praw​dę po​tęż​ni. Gdy opat
klasz​to​ru Bre​edon wy​ku​pił zwol​nie​nie z po​win​no​ści od
kró​la Berh​twul​fa, mu​siał za​pła​cić re​kom​pen​sa​tę tak​że lo​-
kal​ne​mu eal​dor​ma​no​wi, Hum​ber​to​wi, prin​cep​so​wi Tom​-
sæte, któ​ry nor​mal​nie tak​że mógł po​bie​rać od klasz​to​ru
opła​ty na swo​ją rzecz[189]. Wła​dza eal​dor​ma​nów by​ła​by
jesz​cze więk​sza, gdy​by, jak się wy​da​je, pew​na ich licz​ba
była krew​nia​ka​mi rodu kró​lew​skie​go, być może z pra​wem
do dzie​dzi​cze​nia god​no​ści eal​dor​ma​na w róż​nych pro​win​-
cjach. Na​wet Offa, któ​ry bar​dzo sta​rał się na​śla​do​wać
Ka​ro​lin​gów i usta​lić ta​ki​mi spo​so​ba​mi, jak ce​re​mo​nia ko​-
ro​na​cji, że god​ność kró​lew​ska na​le​ży się tyl​ko jego bez​-
po​śred​nim po​tom​kom, nie zdo​łał stłu​mić rosz​czeń krew​-
nia​ków, któ​re praw​do​po​dob​nie i tak wy​szły​by na świa​tło
dzien​ne, na​wet gdy​by Eg​frith nie zmarł tak na​gle. Æthel​-
bald i Offa spra​wo​wa​li dłu​gie i peł​ne suk​ce​sów rzą​dy,
jed​nak w VIII w. mamy pew​ne śla​dy, ta​kie jak krót​kie pa​-
no​wa​nie Be​orn​re​da czy wzmian​ki Al​ku​ina o czy​st​ce
wśród krew​nych Offy, ry​wa​li​za​cji mię​dzy róż​ny​mi ga​łę​-
zia​mi kró​lew​skie​go rodu, któ​re wi​dać już wy​raź​nie w IX
w.
Wy​da​je się, że za​cho​dzi kon​trast mię​dzy peł​ną suk​ce​-
sów eks​pan​sją Mer​cji na po​łu​dnie od Ta​mi​zy za pa​no​wa​-
nia Æthel​bal​da, Offy i Cen​wul​fa, któ​rzy kon​ty​nu​owa​li
dzie​ło Pen​dy, a co​fa​niem się tego kró​le​stwa w IX stu​le​ciu.
Choć Æthel​bald, Offa i Cen​wulf do za​mie​nia​nia nie​za​leż​-
nych uprzed​nio kró​lestw w pro​win​cje Mer​cji sto​so​wa​li
środ​ki po​dob​ne do tych z VII w. – zmniej​sze​nie pre​sti​żu
lo​kal​nych wład​ców, mia​no​wa​nie krew​nych kró​la​mi za​leż​-
ny​mi oraz pa​tro​nat nad klasz​to​ra​mi w pod​po​rząd​ko​wa​nych
pro​win​cjach – nowe pod​bo​je z VIII w. nie sta​ły się per​-
ma​nent​ny​mi po​sia​dło​ścia​mi Mer​cji. Trud​no do​kład​nie
orzec, dla​cze​go ko​lo​ni​za​cja z VIII stu​le​cia za​koń​czy​ła się
mniej​szym suk​ce​sem niż ta z VII w., ale przy​pi​sy​wa​nie ca​-
łej winy IX-wiecz​nym kró​lom praw​do​po​dob​nie by​ło​by
błę​dem. Tak jak Ka​rol Wiel​ki, Offa był na po​zór bar​dzo
spraw​nym kró​lem, któ​ry zgro​ma​dził wiel​kie oso​bi​ste bo​-
gac​twa. Są jed​nak po​wo​dy, aby po​dej​rze​wać, że, tak jak
król Fran​ków, zo​sta​wił on w spad​ku swym na​stęp​com po​-
waż​ne pro​ble​my. De​ter​mi​na​cja w pod​bo​ju Ken​tu i li​kwi​-
da​cja jego dy​na​stii kró​lew​skiej (a tak​że ro​dów mo​nar​-
szych z in​nych kró​lestw) kon​tra​stu​je ze stop​nio​wym ogra​-
ni​cza​niem praw dy​na​stii lo​kal​nych w po​przed​nim stu​le​ciu.
Bru​tal​na anek​sja klasz​to​rów w Ken​cie i pro​win​cji Hwic​-
ce przez Offę i Cen​wul​fa w celu przy​spo​rze​nia zy​sków ich
ro​dom rów​nież ra​czej nie zjed​na​ła im tam​tej​szych moż​-
nych i do​pro​wa​dzi​ła do kon​flik​tu z bi​sku​pa​mi.
Choć kró​lo​wie sku​tecz​nie do​cho​dzi​li swych praw w
VIII w., te​ren, któ​ry Mer​cja była w sta​nie sku​tecz​nie kon​-
tro​lo​wać, był ogra​ni​czo​ny bez pew​nej re​or​ga​ni​za​cji sys​te​-
mu ad​mi​ni​stra​cji. Wła​dza eal​dor​ma​nów ro​sła wraz z wła​-
dzą kró​lew​ską i choć Offa i Cen​wulf byli w sta​nie utrzy​-
mać swój au​to​ry​tet, sy​tu​acja przy​po​mi​na​ła becz​kę z pro​-
chem. Tak jak w VIII-wiecz​nej Nor​thum​brii, kon​ku​ren​cyj​-
ne rody chcia​ły więk​sze​go udzia​łu we wła​dzy i zwią​za​-
nych z nią pro​fi​tach. Przez upo​sa​ża​nie swych ro​dów Offa i
Cen​wulf przy​czy​ni​li się do po​wsta​nia nie​bez​piecz​nych re​-
sen​ty​men​tów wśród po​zba​wio​nych tych przy​wi​le​jów dal​-
szych krew​nia​ków. Woj​na do​mo​wa w Mer​cji dała kró​lom
Za​chod​nich Sa​sów i Wschod​nich An​glów spo​sob​ność
zrzu​ce​nia mer​cyj​skie​go jarz​ma, a utra​ta do​cho​dów z pod​-
po​rząd​ko​wa​nych pro​win​cji spo​wo​do​wa​ła wte​dy, że dana
ga​łąź kró​lew​skie​go rodu nie mo​gła już zdo​być ta​kiej prze​-
wa​gi, jak było to w przy​pad​ku Æthel​bal​da i Offy. Ko​-
niecz​ność zwięk​sze​nia do​cho​dów mo​gła zmu​sić kró​lów
do sprze​da​ży zwol​nień od świad​czeń na rzecz kró​la za
żywą go​tów​kę, co z ko​lei kre​owa​ło pro​ble​my dla na​stęp​-
nych kró​lów, któ​rych pra​wa były ogra​ni​cza​ne. Wła​dza
kró​lew​ska w Mer​cji bez wąt​pie​nia prze​cho​dzi​ła w IX w.
trans​for​ma​cję, przy​wo​dzą​cą na myśl nie​któ​re z pro​ble​-
mów VIII-wiecz​nej Nor​thum​brii. Trud​no jest jed​nak wy​-
ro​ko​wać, co by się sta​ło, gdy​by nie zja​wi​li się Wi​kin​go​-
wie i nie zmie​ni​li w dra​stycz​ny spo​sób pro​ce​su ewo​lu​cji
pań​stwa mer​cyj​skie​go.
[1] D. Kir​by, Bede’s Na​ti​v e So​ur​c es, op. cit., s. 368–170.
[2] R.I. Page, An​glo-Sa​x on epi​s co​pal li​s ts, „Not​tin​gham Me​die​val Stu​-
dies” 1965–1966, t. 9–10, s. 2–24 i 71–95; J. Ba​iley, The Ear​ly Chri​-
stian Church in Le​ice​s ter and its Re​gion, „Vau​ghan Pa​per” 1980, nr
25.
[3] F.M. Sten​ton, Me​de​s ham​s te​de, op. cit.
[4] He​m in​gi Char​tu​la​rium Ec​c ​le​s iae Wi​gor​nien​s is, wyd. T. He​ar​ne, 2
tomy, Oxford 1723, I, s. 242 i II, s. 369; N. Ker, Hem​m ing’s Char​tu​la​-
ry, w: Stu​dies in Me​die​v al Hi​s to​ry Pre​s en​ted to Fre​de​rick Mau​ri​c e
Po​wic​k e, R. Hunt, W. Pan​tin, R. So​uthern (red.), Oxford 1948, s. 49–
75.
[5] Zob. rozdz. I, s. 22–25.
[6] A. Thac​ker, Kings, sa​ints and mo​na​s te​ries, op. cit.
[7] Ibid., s. 6–7.
[8] E.S. Har​tland, The le​gend of St. Ke​nelm, „Trans​ac​tions of the Bri​s tol
and Glo​uce​s ter​s hi​re Ar​c ha​eolo​gi​c al So​c ie​ty” 1916, t. 39, s. 17–24;
D.W. Rol​la​s on, The cults of mur​de​red roy​al sa​ints in An​glo-Sa​x on
En​gland, „An​glo-Sa​xon En​gland” 1983, t. 11, s. 9–10; A. Thac​ker,
Kings, sa​ints and mo​na​s te​ries, op. cit., s. 8–12.
[9] D.W. Rol​la​s on, The Se​arch for Sa​int Wig​s tan, Vau​ghan Pa​pers Nr
27, Le​ice​s ter 1981; A. Thac​ker, Kings, sa​ints and mo​na​s te​ries, op.
cit., s. 12–14.
[10] J. Wil​liams, M. Shaw, V. Den​ham, Mid​dle Sa​x on Pa​la​c es at Nor​-
thamp​ton, Nor​thamp​ton 1985.
[11] P. Staf​ford, The East Mi​dlands in the Ear​ly Mid​dle Ages, Le​ice​s ter
1985, s. 97–108.
[12] K. Si​s am, An​glo-Sa​x on roy​al ge​ne​alo​gies, op. cit., s. 329.
[13] V. Gu​th​la​c i, w: Fe​lix’s Life, op. cit., rozdz. 2.
[14] D.N. Du​m vil​le, The An​glian col​lec​tion of roy​al, op. cit., s. 30–37;
zob. tabl. 13.
[15] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 14.
[16] W. Da​vies, An​nals and the ori​gin of Mer​c ia, w: Mer​c ian Stu​dies, A.
Do​rnier (red.), Le​ice​s ter 1977, s. 17–19.
[17] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 593.
[18] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 24.
[19] C. Hart, The king​dom of Mer​c ia, op. cit., s. 53–54; N. Bro​oks, The
for​m a​tion of the Mer​c ian king​dom, op. cit., s. 160–162.
[20] N. Bro​oks, The for​m a​tion of the Mer​c ian king​dom, op. cit., s. 160–
162.
[21] P. Hun​ter Bla​ir, The Nor​thum​brians, op. cit.
[22] N. Bro​oks, The for​m a​tion of the Mer​c ian king​dom, op. cit., s. 160–
162.
[23] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 24.
[24] W. Da​vies, An​nals and the ori​gin, op. cit., s. 20–22; N. Bro​oks, The
for​m a​tion of the Mer​c ian king​dom, op. cit., s. 164–167.
[25] N. Bro​oks, The for​m a​tion of the Mer​c ian king​dom, op. cit., s. 165–
166.
[26] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 20.
[27] Nen​nius, Bri​tish Hi​s to​ry, op. cit., rozdz. 65.
[28] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 20; na te​m at ta​kie​go prze​-
kła​du zob. J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op.
cit., s. 84.
[29] F.M. Sten​ton, An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 31–49.
[30] D. Kir​by, We​lsh bards and the bor​der, w: Mer​c ian Stu​dies, A. Do​-
rnier (red.), Le​ice​s ter 1977, s. 31–42; W. Da​vies, Wa​les in the Ear​ly
Mid​dle Ages, Le​ice​s ter 1982, s. 90–102; N. Bro​oks, The for​m a​tion of
the Mer​c ian king​dom, op. cit., s. 168–170.
[31] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 24.
[32] Nen​nius, Bri​tish Hi​s to​ry, op. cit., rozdz. 64; K. Jack​s on, On the
Nor​thern Bri​tish sec​tion,
op. cit., s. 35.
[33] F.M. Sten​ton, The su​pre​m a​c y of the Mer​c ian kings, 1918, re​print:
F.M. Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to An​glo-Sa​x on En​gland: be​ing the Col​lec​-
ted pa​pers of Frank Mer​ry Sten​ton, D.M. Sten​ton (red.), Oxford 1970,
s. 49–50; H. Vol​l​rath-Re​ichelt, Königs​ge​dan​k e und König​tum, op. cit.,
s. 122–151.
[34] V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz. 20.
[35] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 21; V. Wil​fre​di, w: The Life
of Bi​s hop Wil​fred,
op. cit., rozdz. 24.
[36] F.M. Sten​ton, The su​pre​m a​c y of the Mer​c ian kings, op. cit., s. 50–
52.
[37] Zob. rozdz. II, s. 48–49.
[38] H. Vol​l​rath-Re​ichelt, Königs​ge​dan​k e und König​tum, op. cit., s. 88–
94.
[39] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 16.
[40] Ibid., IV, 12.
[41] Zob. rozdz. I, s. 21–26.
[42] N. Bro​oks, The for​m a​tion of the Mer​c ian king​dom, op. cit., s. 161–
162.
[43] C. Hart, The king​dom of Mer​c ia, op. cit., s. 44–54.
[44] C. Hart, The Tri​bal Hi​da​ge, op. cit.; W. Da​vies, H. Vierck, The con​-
te​x ts of Tri​bal Hi​da​ge, op. cit.
[45] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 24.
[46] W. Da​vies, Mid​dle An​glia, op. cit.
[47] C. Hart, The king​dom of Mer​c ia, op. cit., s. 43–54; G. Fo​ard, The
ad​m i​ni​s tra​ti​v e or​ga​ni​za​tion, op. cit., s. 193–201.
[48] Zob. Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., I, 15; III, 21; IV, 3; J.
Camp​bell, Bede’s Re​ges and Prin​c i​pes, op. cit., s. 3–5; J. Ba​iley, The
Ear​ly Chri​s tian Church in Le​ice​s ter and its Re​gion, „Vau​ghan Pa​per”
1980; D.N. Du​m vil​le, Es​s ex, Mid​dle An​glia, op. cit., s. 123–135.
[49] V. Gu​th​la​c i, w: Fe​lix’s Life, op. cit., rozdz. 1–2.
[50] F.M. Sten​ton, Me​de​s ham​s te​de, op. cit.; A. Do​rnier, The An​glo-Sa​-
xon mo​na​s te​ry at Bre​edon-on-the-Hill, Le​ice​s ter​s hi​re, w: Mer​c ian
Stu​dies, A. Do​rnier (red.), Le​ice​s ter 1977, s. 155–168; P. Wor​m ald,
Bede, the Bre​twal​das and the ori​gins of the Gens An​glo​rum, op. cit.,
s. 112.
[51] J. Bla​ir, Fri​thu​wold’s king​dom and the ori​gins, op. cit.
[52] F.M. Sten​ton, Pre-Co​nqu​est He​re​ford​s hi​re, 1934, re​print: F.M. Sten​-
ton, Pre​pa​ra​to​ry to An​glo-Sa​x on En​gland: be​ing the Col​lec​ted pa​pers
of Frank Mer​ry Sten​ton, D.M. Sten​ton (red.), Oxford 1970, s. 193–
196; K. Pret​ty, De​fi​ning the Ma​gon​s æte, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​-
xon King​doms, S. Bas​s ett (red.), Le​ice​s ter 1989, s. 171–183.
[53] H.P.R. Fin​berg, The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 197–224; A. Thac​-
ker, Kings, sa​ints and mo​na​s te​ries, op. cit., s. 4–5.
[54] D.W. Rol​la​s on, The Mil​drith Le​gend, op. cit.
[55] V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., 40; P. Sa​wy​er,
An​glo-Sa​x on Char​ters,
op. cit., s. 1169.
[56] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1166, zob. tak​ż e s. 71
i 73.
[57] Nen​nius: Bri​tish Hi​s to​ry, op. cit., rozdz. 65; K. Jack​s on, On the
Nor​thern Bri​tish sec​tion, op. cit., s. 39. Na te​m at za​s trze​ż eń co do
iden​ty​fi​ka​c ji miej​s ca bi​twy zob. M. Gel​ling, The ear​ly hi​s to​ry of we​-
stern Mer​c ia, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​x on King​doms, S. Bas​s ett
(red.), Le​ice​s ter 1989, s. 188–189.
[58] Na te​m at ra​dy​kal​nie od​m ien​nej in​ter​pre​ta​c ji pa​no​wa​nia Eowy zob.
N. Bro​oks, The for​m a​tion of the Mer​c ian king​dom, op. cit., s. 167–
169.
[59] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1165; J. Bla​ir, Fri​thu​-
wold’s king​dom and the ori​gins, op. cit., s. 105–107.
[60] F.M. Sten​ton, Lind​s ey, op. cit.; D.N. Du​m vil​le, The An​glian col​lec​-
tion of roy​al, op. cit., s. 30–37 i 45–47; Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry,
op. cit., II, 16.
[61] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 19; zob. rozdz. IV, s. 94–
95.
[62] A. Ozan​ne, The Peak-Dwel​lers, „Me​die​val Ar​c ha​eolo​gy” 1962, t. 6,
s. 15–52.
[63] H.P.R. Fin​berg, The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 167–180.
[64] Ibid. oraz W. Stubbs, The ca​the​dral, dio​c e​s e and mo​na​s te​ries of
Wor​c e​s ter in the eighth cen​tu​ry, „Ar​c ha​eolo​gi​c al Jo​ur​nal” 1862, t. 19,
s. 237–238; S. Bas​s ett, In se​arch of the ori​gins of An​glo-Sa​x on king​-
doms, op. cit., s. 6 opo​wia​da się za lo​kal​nym po​c ho​dze​niem kró​lew​-
skie​go rodu Hwic​c e.
[65] S. Bas​s ett, A pro​ba​ble Mer​c ian roy​al mau​s o​leum at Winch​c om​be,
Glo​uce​s ter​s hi​re, „An​ti​qu​aries’ Jo​ur​nal” 1985, t. 65, cz. I, s. 82–84 i In
se​arch of the ori​gins of An​glo-Sa​x on king​doms, w: The Ori​gins of
An​glo-Sa​x on King​doms, S. Bas​s ett (red.), Le​ice​s ter 1989, s. 6–17.
[66] C. He​igh​way, An​glo-Sa​x on Glo​uce​s ter​s hi​re, op. cit., s. 22–31.
[67] F.M. Sten​ton, An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 44–46; N. Bro​oks, The for​-
ma​tion of the Mer​c ian king​dom, op. cit., s. 163–164.
[68] B.A.E. Yor​ke, The king​dom of the East Sa​x ons, op. cit., s. 27–33;
D.N. Du​m vil​le, Es​s ex, Mid​dle An​glia, op. cit., s. 134–137; zob. tak​ż e
wy​ż ej, rozdz. III, s. 74.
[69] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 65.
[70] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 13; B.A.E. Yor​ke, The Ju​-
tes of Hamp​s hi​re and Wi​ght and the ori​gins of We​s sex, w: The Ori​-
gins of An​glo-Sa​x on King​doms, S. Bas​s ett (red.), Le​ice​s ter 1989,
s. 90–93.
[71] H.P.R. Fin​berg, The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 181–183.
[72] F.M. Sten​ton, Me​de​s ham​s te​de, op. cit.; A. Do​rnier, The An​glo-Sa​-
xon mo​na​s te​ry, op. cit.
[73] H.P.R. Fin​berg, The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 167–180 i 197–216.
[74] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1165 (Chert​s ey); C.
Hart, The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 117–145 (Bar​king); F.M. Sten​ton,
The Ear​ly Hi​s to​ry of the Ab​bey of Abing​don, Re​ading 1913, s. 20–21;
P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 71 i 73 (Mal​m es​bu​ry).
[75] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 19 i V, 19; Two of the Sa​-
xon Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 716.
[76] A. Thac​ker, Kings, sa​ints and mo​na​s te​ries, op. cit., s. 1–4.
[77] Ibid., s. 4–8.
[78] J. Bla​ir, Fri​thu​wold’s king​dom and the ori​gins, op. cit., s. 105–107.
[79] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 19.
[80] Ibid.; zob. tak​ż e wy​ż ej, rozdz. III, s. 74.
[81] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 24; Die Brie​fe des he​ili​gen
Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus, op. cit., nr 73; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents
vo​lu​m e I, op. cit., s. 816–822.
[82] He​m in​gi Char​tu​la​rium Ec​c ​le​s iae, op. cit., II, s. 369; zob. tak​ż e Two
of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., B i C, pod ro​kiem 716.
[83] Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus. Mo​nu​m en​ta Ger​m a​-
niae Hi​s to​ri​c a, wyd. M. Tangl, Epi​s to​lae Se​lec​tae I, Ber​lin 1916, nr 73;
En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 816–822.
[84] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 54 i 1177 (Hwic​c e);
H.P.R. Fin​berg, The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 197–216 (Ma​gon​-
sæte); P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 65 (Wschod​ni
Sasi), na te​m at zaś tor​fo​wisk zob. rozdz. IV, s. 93.
[85] V. Gu​th​la​c i, w: Fe​lix’s Life, op. cit., rozdz. 34; Two of the Sa​x on
Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 715.
[86] Ibid., rozdz. 49 i 52.
[87] Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus, op. cit., nr 10.
[88] D.N. Du​m vil​le, The An​glian col​lec​tion of roy​al, op. cit. (Mer​c ja II i III);
zob. tabl. 13, s. 147.
[89] Zob. P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 116, 117 i 146.
[90] A. Thac​ker, Some terms for no​ble​m en, op. cit., s. 217–218.
[91] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1257.
[92] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 757,
„Kon​ty​nu​acje” Bedy pod ro​kiem 757; He​m in​gi Char​tu​la​rium Ec​c ​le​-
siae, op. cit., II, 369.
[93] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 23; F.M. Sten​ton, The su​-
pre​m a​c y of the Mer​c ian kings, op. cit., s. 53–64.
[94] H.P.R. Fin​berg, The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 221–224.
[95] F.M. Sten​ton, An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 45–46; P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​-
xon Char​ters, op. cit., s. 113.
[96] F.M. Sten​ton, Lind​s ey, op. cit.
[97] B.A.E. Yor​ke, The king​dom of the East Sa​x ons, op. cit., s. 31–36;
zob. tak​ż e wy​ż ej, rozdz. III, s. 75–79.
[98] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1258; F.M. Sten​ton,
The Ear​ly Hi​s to​ry of the Ab​bey, op. cit., s. 22–24; N. Bro​oks, The
Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 103–104.
[99] Co​un​c ils and Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Do​c u​m ents, op. cit., III, s. 447–462;
En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 770–774.
[100] As​s er’s Life of King Al​fred, W.H. Ste​ven​s on (red.), Oxford 1904,
rozdz. 14–15; P. Staf​ford, The king’s wife in We​s sex 800–1066, „Past
and Pre​s ent” 1981, t. 91, s. 3–4.
[101] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 111–114.
[102] F.M. Sten​ton, An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 206–209.
[103] Zob. rozdz. IV, s. 64.
[104] F.M. Sten​ton, Lind​s ey, op. cit.
[105] Zob. rozdz. V, s. 135.
[106] F.M. Sten​ton, The su​pre​m a​c y of the Mer​c ian kings, op. cit.; B.A.E.
Yor​ke, The vo​c a​bu​la​ry of An​glo-Sa​x on over​lord​s hip, op. cit.; P. Wor​-
mald, Bede, the Bre​twal​das and the ori​gins of the Gens An​glo​rum,
op. cit., s. 109–111.
[107] Za​s trze​ż e​nia w: P. Wor​m ald, Bede, the Bre​twal​das and the ori​gins
of the Gens An​glo​rum, op. cit., s. 110–111.
[108] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 86–88 i 91.
[109] Al​c u​ini Epi​s to​lae, nr 100; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I,
op. cit., s. 848–858; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Char​le​m a​gne and En​gland,
w: Wal​la​c e-Ha​drill J.M., Ear​ly Me​die​v al Hi​s to​ry (wy​bór pism), Oxford
1975, s. 155–180.
[110] D.M. Met​c alf, Mo​ne​ta​ry af​fa​irs in Mer​c ia, op. cit.
[111] C.E. Blunt, The co​ina​ge of Offa, op. cit.; I. Ste​wart, The Lon​don
mint and the co​ina​ge of Offa, op. cit.
[112] D.M. Met​c alf, Mo​ne​ta​ry af​fa​irs in Mer​c ia, op. cit.
[113] C.E. Blunt, The co​ina​ge of Offa, op. cit., s. 46–47; P. Grier​s on, M.
Black​burn, Me​die​v al Eu​ro​pe​an Co​ina​ge, op. cit., s. 270–282.
[114] E. John, Or​bis Bri​tan​niae, op. cit., s. 27–35; J. Nel​s on, The ear​-
liest En​glish co​ro​na​tion Ordo, op. cit.
[115] Al​c u​ini Epi​s to​lae, nr 104; zob tak​ż e nr 101; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill,
Ear​ly Ger​m a​nic King​s hip, op. cit., s. 98–123.
[116] W. Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent, op. cit., s. 111–113.
[117] J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Char​le​m a​gne and En​gland, op. cit.
[118] Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus, op. cit., nr 73; En​-
glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 816–822.
[119] N. Bro​oks, The de​v e​lop​m ent of mi​li​ta​ry ob​li​ga​tions in eighth- and
ninth-cen​tu​ry En​gland, w: En​gland Be​fo​re the Co​nqu​est. Stu​dies in
Pri​m a​ry So​ur​c es Pre​s en​ted to Do​ro​thy Whi​te​lock, P. Cle​m o​es,
K. Hu​ghes (red.), Cam​brid​ge 1971, s. 69–84.
[120] Al​c u​ini Epi​s to​lae, nr 101; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I,
op. cit., s. 849–851.
* Były to zło​te mo​ne​ty, któ​rych war​tość była jed​nak na prze​s trze​ni lat na
tyle zmien​na, że do​kład​ne zna​c ze​nie tego ter​m i​nu za​le​ż y od kon​kret​-
nej epo​ki i nie za​wsze jest ja​s ne. Mo​ne​ty typu man​c us wy​bi​ja​ne
przez Offę są jed​nak słyn​ne, jako że sta​no​wią ko​pię zło​tych di​na​rów
ab​ba​s ydz​kich, któ​rych pew​na licz​ba była wte​dy w obie​gu na Za​c ho​-
dzie – na nie​któ​rych eg​z em​pla​rzach mo​net Offy znaj​du​ją się na​wet
arab​s kie na​pi​s y i daty we​dług ra​c hu​by mu​z uł​m ań​s kiej (przyp. tłum.).
[121] W. Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent, op. cit., s. 29–32 i 257–
258.
[122] Co​un​c ils and Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Do​c u​m ents, op. cit., III, s. 447–462;
En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 836–840.
[123] R. Cramp, Scho​ols of Mer​c ian sculp​tu​re, w: Mer​c ian Stu​dies, A.
Do​rnier (red.), 1977, s. 191–
–234; D. Par​s ons, Bri​x worth and its mo​na​s te​ry church, w: Mer​c ian
Stu​dies, A. Do​rnier (red.), Le​ice​s ter 1977, s. 173–190; H.M. Tay​lor, St
Wy​s tan’s church, Rep​ton, Der​by​s hi​re. A re​c on​s truc​tion es​s ay, „The
Ar​c ha​eolo​gi​c al Jo​ur​nal” 1987, t. 144, s. 205–245.
[124] M. Bid​dle, B. Kjøl​bye-Bid​dle, The Rep​ton sto​ne, „An​glo-Sa​xon En​-
gland” 1985, t. 14, s. 233–292.
[125] W. Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent, op. cit., s. 30–32.
[126] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 120 i 1257 (Bath);
W. Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent, op. cit., s. 31 (Winch​c om​be).
[127] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1257.
[128] Ibid., s. 1258; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s.
508–510.
[129] W. Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent, op. cit., s. 30–31; P. Wor​-
mald, The age of Bede and Æthel​bald. The age of Offa and Al​c u​in.
The ninth cen​tu​ry, w: The An​glo-Sa​x ons, J. Camp​bell (red.), Oxford
1982, s. 110.
[130] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 111–120.
[131] C. Fox, Offa’s Dyke, Lon​don 1955; D. Hill, Offa’s and Wat’s Dy​-
kes: some aspects of re​c ent work, „Trans​ac​tions of the Lan​c a​s hi​re
and Che​s hi​re An​ti​qu​arian So​c ie​ty” 1977, t. 79, s. 21–33; P. Wor​m ald,
The age of Bede and Æthel​bald. The age of Offa and Al​c u​in, op. cit.,
s. 120–121; F. No​ble, Offa’s Dyke Re​v ie​wed, BAR 114, 1983; R.
Abels, Lord​s hip and Mi​li​ta​ry Ob​li​ga​tion, op. cit., s. 54–55.
[132] Na te​m at wa​row​ni zob. C.R. Mus​s on, C.J. Spur​ge​on, Cwrt Lle​c hr​-
hyd, Lla​nel​wedd: an unu​s u​al mo​ated site in Cen​tral Po​wys, „Me​die​val
Ar​c ha​eolo​gy” 1988, t. 32, s. 97–109.
[133] R. Sho​esmith, He​re​ford City Exca​v a​tions vol. 2. Exca​v a​tions on
and clo​s e to the De​fen​c es, CBA nr 46, Lon​don 1982.
[134] J. Ha​s lam, Mar​k et and for​tress in En​gland, op. cit.
[135] Al​c u​ini Epi​s to​lae, nr 27; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I,
op. cit., s. 854–856.
[136] J. Nel​s on, The ear​liest En​glish co​ro​na​tion Ordo, op. cit.
[137] D.N. Du​m vil​le, The An​glian col​lec​tion of roy​al, op. cit. (Mer​c ja IV);
zob. tabl. 13 i 14.
[138] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 135 i 1412 (okre​ś lo​-
ny jako prin​c eps); A. Thac​ker, Kings, sa​ints and mo​na​s te​ries, op. cit.,
s. 10.
[139] Peł​ne dane bi​blio​gra​ficz​ne w: A. Thac​ker, Kings, sa​ints and mo​-
na​s te​ries, op. cit., s. 10–11.
[140] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 180–186.
[141] W. Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent, op. cit., s. 32.
[142] Ibid., 249–259; S. Bas​s ett, A pro​ba​ble Mer​c ian roy​al mau​s o​leum,
op. cit.
[143] E.S. Har​tland, The le​gend of St. Ke​nelm, op. cit.; D.W. Rol​la​s on,
The cults of mur​de​red roy​al sa​ints, op. cit., s. 9–10; A. Thac​ker,
Kings, sa​ints and mo​na​s te​ries, op. cit., s. 8–12.
[144] A. Thac​ker, Kings, sa​ints and mo​na​s te​ries, op. cit., s. 13.
[145] D.W. Rol​la​s on, The Se​arch for, op. cit.; A. Thac​ker, Kings, sa​ints
and mo​na​s te​ries, op. cit., s. 12–14.
[146] M. Bid​dle, Ar​c ha​eolo​gy, ar​c hi​tec​tu​re and the cult of sa​ints in An​-
glo-Sa​x on En​gland, w: The An​glo--Sa​x on Church, L. Bu​tler, R. Mor​ris
(red.), CBA re​port, t. 60, Lon​don 1986, s. 16–22; H.M. Tay​lor, St Wy​-
stan’s church, op. cit.
[147] Zob. przy​pi​s y 55, 56 i 59.
[148] Zob. od​po​wied​nio P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s.
135, 187, 204 i 1433.
[149] Zob. rozdz. IV, s. 93–94.
[150] Hi​s to​ria Re​gum, op. cit., pod ro​kiem 798; Al​c u​ini Epi​s to​lae, nr
127; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 861–862.
[151] Na te​m at Cu​th​re​da zob. P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op.
cit., s. 39–41.
[152] B.A.E. Yor​ke, The king​dom of the East Sa​x ons, op. cit., s. 24 i 36.
[153] Zob. rozdz. V, s. 135.
[154] F.M. Sten​ton, An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 230–231; W. Da​vies, Wa​-
les in the Ear​ly Mid​dle Ages, Le​ice​s ter 1982, s. 113.
[155] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 120–132; zob. En​glish
Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 858–861 i 867–869.
[156] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 133–135 i 175–186.
[157] F.M. Sten​ton, An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 230–231.
[158] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 136–137.
[159] Ibid.
[160] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 823
oraz zob. ni​ż ej, rozdz. VII, s. 203.
[161] Choć Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., wy​da​je się
da​to​wać jego in​wa​z ję na wschod​nią An​glię i śmierć na rok 825; N.
Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 136 wy​ka​z u​je, że Be​orn​wulf żył
jesz​c ze w 826 r.
[162] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 827;
He​m in​gi Char​tu​la​rium Ec​c ​le​s iae, op. cit., II, 369; P. Sa​wy​er, An​glo-
Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 188.
[163] F.M. Sten​ton, The Ear​ly Hi​s to​ry of the Ab​bey, op. cit., s. 25–29.
[164] N. Bro​oks, En​gland in the ninth cen​tu​ry: the cru​c i​ble of de​fe​at,
„Trans​ac​tions of the Roy​al Hi​s to​ri​c al So​c ie​ty” 1979, se​ria 5, t. 29, s.
1–20.
[165] F.M. Sten​ton, The Ear​ly Hi​s to​ry of the Ab​bey, op. cit., s. 25–29; M.
Gel​ling, The Pla​c e-Na​m es of Berk​s hi​re, cz. 3, En​glish Pla​c e-Name
So​c ie​ty 1976, t. 51, s. 838–847.
[166] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1201, zob. tak​ż e s.
1214.
[167] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 853;
C.E. Blunt, R.H.M. Dol​ley, The chro​no​lo​gy of the co​ins of Al​fred the
Gre​at 871–899, w: An​glo-Sa​x on Co​ins: Stu​dies Pre​s en​ted to F.M.
Sten​ton, R.H.M. Dol​ley (red.), Lon​don 1961, s. 77–95.
[168] A. Smyth, Scan​di​na​v ian Kings, op. cit., s. 195–200.
[169] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 674; A.
Smyth, Scan​di​na​v ian Kings, op. cit., s. 240–245.
[170] He​m in​gi Char​tu​la​rium Ec​c ​le​s iae, op. cit., I, 212; P. Sa​wy​er, An​glo-
Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 215–216; C.E. Blunt, R.H.M. Dol​ley, The
chro​no​lo​gy of the co​ins of Al​fred the Gre​at, op. cit.
[171] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 75, 80 i 83; Two of the Sa​x on Chro​nic​-
les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 893.
[172] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 217–223; zob. tak​ż e
Æthe​iwe​ard pod ro​kiem 893.
[173] F.T. Wa​inw​ri​ght, Æthel​fla​ed, Lady of the Mer​c ians, w: The An​glo-
Sa​x ons: Stu​dies in Some Aspects of the​ir Hi​s to​ry and Cul​tu​re Pre​-
sen​ted to Bru​c e Dic​k ins, P. Cle​m o​es (red.), Lon​don 1959,
s. 53–70.
[174] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., B i C, pod ro​kiem
919.
[175] A. Wil​liams, Prin​c eps Mer​c io​rum gen​tis: the fa​m i​ly, ca​re​er and
con​nec​tions of Æl​fhe​re, eal​dor​m an of Mer​c ia 956–83, „An​glo-Sa​xon
En​gland” 1982, t. 10, s. 161–164.
[176] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1791; B.A.E. Yor​ke,
The king​dom of the East Sa​x ons, op. cit., s. 24 i 36; C. Hart, The eal​-
dor​dom of Es​s ex, op. cit., s. 57.
[177] C. Dyer, Lords and Pe​asants in a Chan​ging So​c ie​ty. The Es​ta​tes
of the Bi​s ho​pric of Wor​c e​s ter, 650–1540, Cam​brid​ge 1980, s. 13–15.
[178] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 77.
[179] K. Si​s am, Stu​dies in the Hi​s to​ry of Old En​glish Li​te​ra​tu​re, Oxford
1953, s. 1–28; J. Mor​rish, King Al​fred’s let​ter as a so​ur​c e on le​ar​ning
in En​gland, w: Stu​dies in Ear​lier Old En​glish Pro​s e, P.E. Szar​m ach
(red.), Al​ba​ny, New York 1986, s. 87–107.
[180] C.S. Tay​lor, The ori​gin of the Mer​c ian shi​res, w: Glo​uce​s ter​s hi​re
Stu​dies, H.P.R. Fin​berg (red.), Le​ice​s ter 1957, s. 17–51; G. Fo​ard,
The ad​m i​ni​s tra​ti​v e or​ga​ni​za​tion, op. cit.
[181] C. Hart, The king​dom of Mer​c ia, op. cit., s. 53–54; D. Ho​oke, The
An​glo-Sa​x on Land​s ca​pe, op. cit., s. 85–86.
[182] F.M. Sten​ton, The Ear​ly Hi​s to​ry of the Ab​bey, op. cit.; J. Bla​ir, Fri​-
thu​wold’s king​dom and the ori​gins, op. cit.
[183] D. Ho​oke, The An​glo-Sa​x on Land​s ca​pe, op. cit., s. 12–20.
[184] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 197; C. Hart, The
Ear​ly Char​ters of Nor​thern En​gland, op. cit., s. 68–69.
[185] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 190, 192, 193 i 207.
[186] N. Bro​oks, The de​v e​lop​m ent of mi​li​ta​ry ob​li​ga​tions, op. cit.
[187] A. Thac​ker, Some terms for no​ble​m en, op. cit., s. 220–221.
[188] Ibid., s. 217–220.
[189] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 197, zob. tak​ż e s.
1624.
ROZDZIAŁ VII

Zachodni Sasi

ŹRÓ​DŁA

Naj​waż​niej​szym źró​dłem hi​sto​rycz​nym po​wsta​łym w


sa​mym kró​le​stwie We​ssex jest Kro​ni​ka an​glo​sa​ska. Naj​-
wcze​śniej​sza jej wer​sja, jaka się za​cho​wa​ła, „od​zwier​-
cie​dla akt kom​pi​la​cji i cyr​ku​la​cję rę​ko​pi​sów oko​ło roku
890”[1]. Rocz​ni​ki za​war​te w Kro​ni​ce się​ga​ją 60 r. p.n.e.,
ale wzmian​ki o Za​chod​nich Sa​sach roz​po​czy​na​ją się wraz
z przy​by​ciem Cer​di​ca i Cyn​ri​ca w 495 r. Kom​pi​la​to​rzy
Kro​ni​ki wy​ko​rzy​sta​li wie​le wcze​śniej​szych do​ku​men​tów
za​chod​nio​sa​skich, jak ge​ne​alo​gie, li​sty kró​lów i rocz​ni​ki,
któ​re in​a​czej nie prze​trwa​ły​by do na​szych cza​sów. Fakt
ich za​cho​wa​nia się w Kro​ni​ce jest bar​dzo istot​ny, ale ma​-
te​riał ten jest nie​jed​no​krot​nie trud​ny w oce​nie, bo zna​my
go tyl​ko za po​śred​nic​twem tek​stu IX-wiecz​ne​go. Zwłasz​-
cza rocz​ni​ki V- i VI-wiecz​ne na​le​ży trak​to​wać z po​dejrz​li​-
wo​ścią, jako że ist​nie​je wie​le prze​sła​nek świad​czą​cych o
tym, że są to kon​struk​ty nie​odzwier​cie​dla​ją​ce do​kład​nie
wy​da​rzeń z za​chod​nio​sa​skiej pre​hi​sto​rii.
Za​zwy​czaj przyj​mu​je się, że rocz​ni​ki współ​cze​sne za​-
czę​to pro​wa​dzić w kró​le​stwie We​ssex w VII w. i Sten​ton
za​su​ge​ro​wał, że wpis dla roku 648 ozna​cza po​czą​tek
współ​cze​sne​go od​no​to​wy​wa​nia wy​da​rzeń[2]. Wpi​sy dla
lat 648–757 są dość re​gu​lar​ne, póź​niej zaś sta​ją się na​der
rzad​kie aż do wstą​pie​nia na tron Eg​ber​ta (802). Ilość in​-
for​ma​cji któ​rą moż​na wy​de​du​ko​wać o hi​sto​rii rocz​ni​ków
za​chod​nio​sa​skich przed ich włą​cze​niem do Kro​ni​ki jest
dość ogra​ni​czo​na i na​le​ży po​go​dzić się z fak​tem, że mo​gły
być one zmie​nia​ne przy re​dak​cji osta​tecz​ne​go tek​stu. Do
rocz​ni​ków do​da​wa​no ma​te​riał z in​nych źró​deł, w tym
frag​men​ty z pod​su​mo​wań wy​da​rzeń z Hi​sto​rii ko​ściel​nej
Bedy. W rocz​ni​kach uję​to tak​że pew​ną licz​bę krót​kich ro​-
do​wo​dów więk​szo​ści VII-wiecz​nych kró​lów, lecz nie​ste​ty
nie dys​po​nu​je​my ta​ki​mi da​ny​mi dla więk​szej licz​by wład​-
ców VIII-wiecz​nych.
Na​le​ży za​uwa​żyć, że owe krót​kie ro​do​wo​dy róż​nią się
od ge​ne​alo​gii kró​la Ine ze zbio​ru an​glij​skie​go, któ​ra zresz​-
tą sta​no​wi pod​sta​wę dłuż​szej ge​ne​alo​gii Æthel​wul​fa w
Kro​ni​ce[3]. Wy​stę​pu​ją tak​że pro​ble​my z po​go​dze​niem
ma​te​ria​łów z Kro​ni​ki z in​for​ma​cja​mi ge​ne​alo​gicz​ny​mi i
chro​no​lo​gicz​ny​mi z in​ne​go IX-wiecz​ne​go dzie​ła, któ​re
Da​vid Du​mvil​le za​ty​tu​ło​wał: „Za​chod​nio​sa​ska ge​ne​alo​-
gicz​na li​sta kró​lów”[4]. Zo​sta​ła ona przy​pusz​czal​nie
skom​pi​lo​wa​na w tym sa​mym krę​gu, któ​ry wy​dał Kro​ni​kę,
ale wza​jem​na re​la​cja obu tych źró​deł jest zło​żo​na i na ra​-
zie nie​zbyt do​brze jesz​cze po​zna​na. W IX w. na​stą​pi​ły za​-
pew​ne po​waż​ne in​ge​ren​cje w in​for​ma​cje od​no​szą​ce się
do kró​lów, co ro​dzi pro​ble​my zwią​za​ne z do​kład​no​ścią
dat i ro​do​wo​dów kró​lów Za​chod​nich Sa​sów. Daty pa​no​-
wań po​da​ne w ni​niej​szym roz​dzia​le są zgod​ne z do​ko​na​ną
przez Da​vi​da Du​mvil​le’a re​kon​struk​cją, opar​tą na uzgod​-
nie​niu dat z Kro​ni​ki z da​ta​mi z „Ge​ne​alo​gicz​nej li​sty kró​-
lów” (zob. tabl. 15), lecz trze​ba pod​kre​ślić, że daty te nie
są rów​nie pew​ne, jak na przy​kład te po​da​ne przez Bedę
dla Nor​thum​brii i mogą wy​ma​gać znacz​nych mo​dy​fi​ka​cji.
Wraz ze wstą​pie​niem na tron Cædwal​li roz​po​czy​na się
okres bar​dziej wia​ry​god​nej chro​no​lo​gii.
Ko​lej​ne pro​ble​my wią​żą się z usta​le​niem do​kład​ne​go
tek​stu Kro​ni​ki z ok. 890 r., bo wszyst​kie za​cho​wa​ne wer​-
sje są re​dak​cja​mi ory​gi​na​łu i za​wie​ra​ją wie​le wa​rian​tów
lek​tu​ry. Nie​któ​re z nich wy​ni​ka​ją z błę​dów ko​pi​sty, a we
wszyst​kich wer​sjach wy​stę​pu​je pew​ne prze​su​nię​cie chro​-
no​lo​gicz​ne dla VIII w., do któ​re​go mu​sia​ło dojść na wcze​-
snym eta​pie pro​ce​su ko​pio​wa​nia tek​stu[5]. Ko​pi​ści po​-
szcze​gól​nych wer​sji mo​gli po​nad​to po​pra​wiać wpi​sy lub
po​da​wać do​dat​ko​we in​for​ma​cje o róż​nej war​to​ści hi​sto​-
rycz​nej. Iden​ty​fi​ka​cja ory​gi​nal​ne​go brzmie​nia tek​stu jest
kwe​stią zło​żo​ną, a róż​ne rę​ko​pi​sy Kro​ni​ki są obec​nie wy​-
da​wa​ne w se​rii przez Da​vi​da Du​mvil​le’a i Si​mo​na Key​-
ne​sa[6]. Gdy ta pra​ca zo​sta​nie ukoń​czo​na, de​fi​ni​tyw​ne
brzmie​nie tek​stu z po​cząt​ku lat dzie​więć​dzie​sią​tych IX w.
bę​dzie znacz​nie ła​twiej usta​lić.
Kro​ni​ka nie jest pro​stym za​pi​sem hi​sto​rii Za​chod​nich
Sa​sów, choć na pierw​szy rzut oka może się ta​kim wy​da​-
wać. Nie mamy pew​no​ści co do tego, kto ją skom​pi​lo​-
wał[7], choć wia​do​mo, że uczest​ni​czy​ła w tym wię​cej niż
jed​na oso​ba. Wie​lu hi​sto​ry​ków jest po​nad​to skłon​nych
dziś przy​jąć, że ko​pio​wa​nie na sze​ro​ką ska​lę oraz cyr​ku​la​-
cja rę​ko​pi​sów zo​sta​ły za​po​cząt​ko​wa​ne przez kró​la Al​fre​-
da[8]. Oko​ło 890 r. Al​fred roz​po​czął kam​pa​nię na rzecz
pod​nie​sie​nia kul​tu​ry ludu Za​chod​nich Sa​sów oraz lep​sze​-
go uświa​do​mie​nia mu jego obo​wiąz​ków i od​po​wie​dzial​-
no​ści jako ludu chrze​ści​jań​skie​go. Król ten mu​siał prze​-
wi​dy​wać ko​lej​ne na​jaz​dy Wi​kin​gów i pra​gnął zmo​ty​wo​-
wać swo​ich pod​da​nych, aby wal​czy​li da​lej i po​zo​sta​li lo​-
jal​ni wo​bec za​chod​nio​sa​skiej dy​na​stii kró​lew​skiej. Za​-
war​te w Kro​ni​ce dzie​je prze​szłych suk​ce​sów Za​chod​nich
Sa​sów za pa​no​wa​nia po​przed​ni​ków Al​fre​da mo​gły po​móc
mu w osią​gnię​ciu tego celu[9]. Ist​nie​ją tak​że inne ozna​ki,
zwłasz​cza we wpi​sach od​no​szą​cych się do IX w., że Kro​-
ni​ka pre​zen​tu​je hi​sto​rię w spo​sób przy​chyl​ny dla Al​fre​da.
Nie​wie​le znaj​du​je​my w niej in​for​ma​cji na te​mat pa​no​wa​-
nia trzech bra​ci Al​fre​da, któ​rzy rzą​dzi​li przed nim, co kon​-
tra​stu​je ze szcze​gó​ło​wy​mi opi​sa​mi suk​ce​sów Al​fre​da w
wal​ce z Wi​kin​ga​mi. Brak też ja​kiej​kol​wiek wzmian​ki o
bun​cie, któ​ry unie​moż​li​wił ojcu Al​fre​da, Æthel​wul​fo​wi,
od​zy​ska​nie tro​nu kró​le​stwa We​ssex po jego po​wro​cie z
Rzy​mu w 856 r.; ostat​nią rze​czą, o ja​kiej Al​fred pra​gnął
przy​po​mi​nać Za​chod​nim Sa​som, była sama moż​li​wość ta​-
kich prze​wro​tów. To, co wie​my na te​mat wy​da​rzeń roku
856 po​cho​dzi z bio​gra​fii kró​la Al​fre​da pió​ra wa​lij​skie​go
du​chow​ne​go As​se​ra, któ​re​go dzie​ło jest bez​cen​nym źró​-
dłem do dzie​jów kró​le​stwa We​ssex w IX w.[10] As​ser
pi​sał ra​czej dla pu​blicz​no​ści wa​lij​skiej niż za​chod​nio​sa​-
skiej, ale obieg tego dzie​ła nig​dy nie był sze​ro​ki i nie wia​-
do​mo na​wet, czy po​sia​da​na przez nas re​dak​cja jest kom​-
plet​na[11].
Ist​nie​nie Kro​ni​ki an​glo​sa​skiej nie umniej​sza zna​cze​nia
wzmia​nek o hi​sto​rii Za​chod​nich Sa​sów w źró​dłach po​-
wsta​łych poza kró​le​stwem We​ssex, gdyż mo​że​my sko​re​lo​-
wać róż​ne prze​ka​zy, dzię​ki cze​mu mamy moż​li​wie bez​-
stron​ny ob​raz dzie​jów Za​chod​nich Sa​sów. Istot​ne są
zwłasz​cza in​for​ma​cje Bedy, któ​ry oczy​wi​ście pi​sał ok.
150 lat przed po​wsta​niem Kro​ni​ki. Głów​nym za​chod​nio​-
sa​skim in​for​ma​to​rem Bedy był bi​skup Da​niel z Win​che​-
ster, któ​ry do​star​czył mu peł​nych da​nych na te​mat pod​bo​ju
przez Cædwal​lę pro​win​cji ju​tlandz​kiej i po​łu​dnio​wo​sa​-
skiej[12]. Beda był za​in​te​re​so​wa​ny tymi wy​da​rze​nia​mi
głów​nie dla​te​go, że do​pro​wa​dzi​ły one do trwa​łej chry​stia​-
ni​za​cji kró​le​stwa We​ssex i nowo pod​bi​tych przez nie ob​-
sza​rów. Re​la​cjo​nu​jąc je rzu​ca jed​nak nie​co świa​tła na
prze​szłość Za​chod​nich Sa​sów, a jego prze​kaz jest jed​ną z
głów​nych przy​czyn, dla któ​rych jest kwe​stio​no​wa​ny ob​raz
po​cząt​ków kró​le​stwa We​ssex w Kro​ni​ce[13]. Bi​skup
Wil​fryd prze​by​wał w Sus​se​xie w mo​men​cie pod​bo​ju tej
pro​win​cji przez Cædwal​lę i jego ży​wot pió​ra Ste​pha​nu​sa
za​wie​ra trze​cią wer​sję dzie​jów pa​no​wa​nia tego wład​-
cy[14].
Dla kró​le​stwa We​ssex za​cho​wa​ły się też waż​ne źró​dła
ad​mi​ni​stra​cyj​ne. Naj​wię​cej z nich po​cho​dzi z okre​su pa​-
no​wa​nia Al​fre​da i obej​mu​ją ta​kie tek​sty, jak jego te​sta​-
ment, trak​tat z duń​skim wo​dzem Gu​th​ru​mem oraz tzw.
Bur​ghal Hi​da​ge, do​ku​ment, któ​ry wy​mie​nia ufor​ty​fi​ko​wa​-
ne ośrod​ki (burhs) w kró​le​stwie We​ssex[15]. Za​cho​wa​ły
się ko​dek​sy praw kró​lów Ine i Al​fre​da, choć pra​wa Ine są
zna​ne tyl​ko jako za​łącz​nik do praw Al​fre​da, to​też mo​gły
pod​le​gać prze​rób​kom do​sto​so​wu​ją​cym je do wa​run​ków z
IX w.[16] Wcze​sne dy​plo​my kró​le​stwa We​ssex (zwłasz​-
cza te od​no​szą​ce się do ziem na​le​żą​cych do bi​sku​pa Win​-
che​ster), któ​re już od ja​kie​goś cza​su były trak​to​wa​ne przez
ba​da​czy po​dejrz​li​wie, są bez wąt​pie​nia fal​sy​fi​ka​ta​mi po​-
cho​dzą​cy​mi z X w. lub póź​niej​szy​mi[17]. Naj​now​sze ba​-
da​nia wy​ka​za​ły jed​nak, że za​cho​wał się pe​wien kor​pus
wia​ry​god​nych dy​plo​mów z za​chod​nio​sa​skich klasz​to​rów,
a naj​więk​sze wcze​sne ar​chi​wa, któ​re prze​trwa​ły do na​-
szych cza​sów, po​cho​dzą z Gla​ston​bu​ry i Mal​mes​bu​ry[18].
Naj​bar​dziej zna​czą​cym in​te​lek​tu​ali​stą wcze​sne​go Ko​-
ścio​ła za​chod​nio​sa​skie​go był Al​dhelm, opat Mal​mes​bu​ry i
bi​skup Sher​bor​ne (705–709/710), któ​ry po​zo​sta​wił kor​pus
pism pro​zą i wier​szem, rzu​ca​ją​cych nie​co świa​tła na
wcze​sne dzie​je Ko​ścio​ła w pro​win​cji[19]. In​nym waż​nym
czło​wie​kiem Ko​ścio​ła w VIII w. był Bo​ni​fa​cy, któ​ry dzia​-
łał jed​nak głów​nie w Eu​ro​pie kon​ty​nen​tal​nej[20]. Wśród
ad​re​sa​tów jego za​cho​wa​nych li​stów są za​chod​nio​sa​scy
za​kon​ni​cy i za​kon​ni​ce, a wie​lu miesz​kań​ców tej pro​win​cji
uda​ło się do Ger​ma​nii, by z nim współ​pra​co​wać[21]. Je​-
dy​ne ży​wo​ty za​chod​nio​sa​skich świę​tych, ja​kie się za​cho​-
wa​ły, do​ty​czą mi​sjo​na​rzy na kon​ty​nen​cie i, poza ży​wo​tem
Lio​by opi​su​ją​cym jej mło​dość w po​dwój​nym klasz​to​rze
w Wim​bor​ne, nie​wie​le wno​szą one do wie​dzy o dzie​jach
kró​le​stwa We​ssex[22].

PO​CZĄT​KI KRÓ​LE​STWA WE​SSEX

Choć w od​róż​nie​niu od wie​lu in​nych lu​dów an​glo​sa​-


skich Za​chod​ni Sasi po​zo​sta​wi​li pi​sem​ny prze​kaz o po​-
cząt​kach swe​go kró​le​stwa, jego in​ter​pre​ta​cja wca​le nie
jest oczy​wi​sta i sta​no​wi w na​uce przed​miot oży​wio​nej
dys​ku​sji. We​dług Kro​ni​ki za​ło​ży​cie​la​mi kró​le​stwa Za​-
chod​nich Sa​sów byli Cer​dic i jego syn Cyn​ric, któ​rzy
przy​by​li na Wy​spy Bry​tyj​skie, naj​praw​do​po​dob​niej do
po​łu​dnio​we​go Hamp​shi​re, w 495 r., aby na​stęp​nie pod​bić
Wy​spę Wi​ght. Hi​sto​ry​cy przez ja​kiś czas po​dejrz​li​wie
trak​to​wa​li nar​ra​cję z tak wie​lo​ma ele​men​ta​mi le​gen​dar​ny​-
mi i po​wta​rza​ją​cy​mi się wzmian​ka​mi, lecz, co zro​zu​mia​łe,
wy​stę​po​wał opór przed cał​ko​wi​tym od​rzu​ce​niem je​dy​ne​-
go pi​sa​ne​go prze​ka​zu o po​cząt​kach kró​le​stwa Za​chod​nich
Sa​sów[23]. Jed​nak w mia​rę po​stę​pu ba​dań wer​sja z Kro​-
ni​ki wy​da​je się co​raz bar​dziej nie​pew​na i moż​na wska​zać
co​raz wię​cej nie​zgod​no​ści z in​ny​mi źró​dła​mi in​for​ma​-
cji[24]. Je​dy​nym zgod​nym punk​tem jest to, że Cer​dic był
za​ło​ży​cie​lem dy​na​stii za​chod​nio​sa​skiej. Na​wet kró​lo​wie,
któ​rych ge​ne​alo​gii brak w Kro​ni​ce, po​cho​dzą w „Ge​ne​-
alo​gicz​nej li​ście kró​lów” wła​śnie od nie​go. Nie wszyst​kie
źró​dła są jed​nak zgod​ne co do tego, że jego sy​nem był
Cyn​ric, bo w naj​wcze​śniej​szej za​cho​wa​nej wer​sji ro​do​-
wo​du Za​chod​nich Sa​sów w zbio​rze an​glij​skim Cyn​ric wy​-
stę​pu​je jako syn Cre​ody, syna Cer​di​ca. W rocz​ni​kar​skiej
wer​sji po​cząt​ków kró​le​stwa We​ssex czy też w krót​kich
ge​ne​alo​giach za​war​tych w Kro​ni​ce Cre​oda nie wy​stę​pu​je
wca​le[25].
Po​wtó​rze​nie nie​któ​rych wpi​sów o Cer​di​cu i Cyn​ri​cu
na prze​strze​ni 19 lat ro​dzi wąt​pli​wo​ści co do tego, czy rok
495 jest fak​tycz​ną datą po​cząt​ku pod​bo​ju przez nich póź​-
niej​sze​go kró​le​stwa We​ssex[26]. Szcze​gó​ło​we ba​da​nia
Da​vi​da Du​mvil​le’a nad da​ta​mi pa​no​wań po​da​ny​mi w
Kro​ni​ce i bli​sko z nią zwią​za​nej „Za​chod​nio​sa​skiej ge​ne​-
alo​gicz​nej li​ście kró​lów” do​pro​wa​dzi​ły go do wnio​sku, że
daty z V i VI w. są bar​dzo nie​wia​ry​god​ne i zo​sta​ły sztucz​-
nie wy​dłu​żo​ne w celu stwo​rze​nia wra​że​nia, iż kró​le​stwo
za​ło​żo​no o wie​le wcze​śniej niż było to w rze​czy​wi​sto​ści.
Wy​li​cze​nie Du​mvil​le’a, do​ko​na​ne na pod​sta​wie dłu​go​ści
pa​no​wań po​da​nych w „Ge​ne​alo​gicz​nej li​ście kró​lów”, za​-
kła​da, że po​czą​tek pa​no​wa​nia Cer​di​ca przy​pa​da na 538,
a przy​by​cie Cer​di​ca i Cyn​ri​ca na rok 532[27].
Ko​lej​nym pro​ble​mem, jaki ro​dzi prze​kaz Kro​ni​ki o
po​cząt​kach kró​le​stwa We​ssex, jest to, że umiej​sca​wia on
po​cząt​ki kró​le​stwa w po​łu​dnio​wym Hamp​shi​re i na Wy​-
spie Wi​ght, choć nie wszyst​kie na​zwy miej​sco​we da się
zi​den​ty​fi​ko​wać. Beda na pod​sta​wie in​for​ma​cji prze​ka​za​-
nych przez bi​sku​pa Da​nie​la wska​zu​je, że po​łu​dnio​we
Hamp​shi​re i Wy​spa Wi​ght były nie​za​leż​ny​mi kró​le​stwa​mi,
któ​re sta​ły się czę​ścią kró​le​stwa We​ssex do​pie​ro po pod​-
bo​ju do​ko​na​nym przez kró​la Cædwal​lę w la​tach 686–688.
Kil​ka źró​deł, w tym Beda i ma​te​riał to​po​ma​stycz​ny, su​ge​-
ru​je, że miesz​ka​ją​cy w tam​tych oko​li​cach lud to Ju​to​wie, a
nie Sasi[28]. Nie​moż​li​we wy​da​je się więc, aby kró​le​stwo
We​ssex bra​ło po​czą​tek w pro​win​cjach za​miesz​ka​łych
przez Ju​tów.
Czy​nio​no pró​by po​sił​ko​wa​nia się ar​che​olo​gią w celu
umiej​sco​wie​nia po​cząt​ków kró​le​stwa We​ssex i na​kre​śle​-
nia jego eks​pan​sji, ist​nie​je jed​nak nie​bez​pie​czeń​stwo, że
ar​gu​men​ty opar​te na ma​te​ria​le ar​che​olo​gicz​nym mogą za​-
sa​dzać się na błęd​nym kole, gdyż ar​che​olo​dzy czę​sto po​-
sił​ko​wa​li się ra​ma​mi chro​no​lo​gicz​ny​mi z Kro​ni​ki, aby
zna​leźć kon​tekst hi​sto​rycz​ny dla swych sta​no​wisk oraz
ter​mi​nus post quem dla da​to​wa​nia zna​le​zisk[29]. Z na​-
szym obec​nym sta​nem wie​dzy nie da się też od​róż​nić zna​-
le​zi​ska za​chod​nio​sa​skie​go od in​nych sa​skich. Od​kry​cie
za​chod​nio​sa​skich ar​te​fak​tów VI- i VII-wiecz​nych, nie da
zresz​tą gwa​ran​cji, że owi pierw​si ger​mań​scy osad​ni​cy
słu​ży​li pod sztan​da​ra​mi Za​chod​nich Sa​sów. Ar​gu​men​tów
do​star​cza​ją tu dzie​je po​łu​dnio​wo-wschod​nie​go Wilt​shi​re.
Bez wąt​pie​nia w Wilt​shi​re ist​nia​ło osad​nic​two VI-wiecz​-
ne, sku​pio​ne głów​nie w do​li​nie Avon. W re​jo​nie Sa​lis​bu​-
ry od​kry​to po​nad​prze​cięt​nie bo​ga​te po​chów​ki, co może
ozna​czać, że był to ośro​dek wła​dzy „ksią​żę​cej”[30]. Ale
czy ci wcze​śni osad​ni​cy byli Za​chod​ni​mi Sa​sa​mi z po​cho​-
dze​nia czy też byli tyl​ko od nich za​leż​ni? Kro​ni​ka przy​pi​-
su​je Cer​di​co​wi i Cyn​ri​co​wi róż​ne zwy​cię​stwa w dol​nym
bie​gu rze​ki Avon, ale chro​no​lo​gia jest z pew​no​ścią błęd​-
na, źró​dło in​for​ma​cji nie​pew​ne, a inne za​pi​ski na te​mat
Cer​di​ca i Cyn​ri​ca bu​dzą wąt​pli​wo​ści. Choć w re​jo​nie Sa​-
lis​bu​ry ist​nia​ło w VI w. osad​nic​two „sa​skie”, nie da się
stwier​dzić, kie​dy za​czę​li je kon​tro​lo​wać Za​chod​ni Sasi,
choć na po​cząt​ku pa​no​wa​nia Cædwal​li te​re​ny te na​le​ża​ły
już do kró​le​stwa We​ssex, gdyż Beda opi​su​je w 686 r. za​-
chod​nią ru​bież ju​tlandz​kie​go Hamp​shi​re (czy​li za​chod​ni
brzeg New Fo​rest) jako gra​ni​czą​cą z te​ry​to​rium Za​chod​-
nich Sa​sów[31].
Nie mo​że​my już mó​wić o po​cząt​kach kró​le​stwa We​-
ssex z taką pew​no​ścią, jaka kie​dyś ce​cho​wa​ła hi​sto​ry​ków,
ale ob​sza​rem, któ​ry naj​praw​do​po​dob​niej był oj​czy​zną Za​-
chod​nich Sa​sów jest do​li​na gór​nej Ta​mi​zy. To wła​śnie tu
w Kro​ni​ce jest ak​tyw​ny Ce​aw​lin, syn Cyn​ri​ca. Wzmian​ki
o nim nie są tak pro​ble​ma​tycz​ne jak za​pi​ski rocz​ni​kar​skie
o Cer​di​cu i Cyn​ri​cu, choć wy​da​je się, że za​szło tu ja​kieś
wy​pa​cze​nie chro​no​lo​gii i po​wo​du​ją one pew​ne trud​no​ści
in​ter​pre​ta​cyj​ne[32]. Rocz​ni​ki o Ce​aw​li​nie za​wie​ra​ją bar​-
dziej szcze​gó​ło​wy opis oko​licz​no​ści niż w przy​pad​ku
Cer​di​ca i Cyn​ri​ca oraz su​ge​ru​je się, że ich źró​dłem była
ust​na po​ezja[33]. Do​li​na gór​nej Ta​mi​zy była ośrod​kiem
osad​nic​twa sa​skie​go od po​cząt​ku V w. Obec​ność „ksią​żę​-
cych” po​chów​ków da​to​wa​nych na ko​niec VI w. oraz inne
zna​le​zi​ska pre​sti​żo​wych lub „eg​zo​tycz​nych” przed​mio​tów
jest zgod​na z teo​rią, we​dług któ​rej re​jon gór​nej Ta​mi​zy
był​by ośrod​kiem wła​dzy po​wsta​ją​ce​go kró​le​stwa[34].
Do​dat​ko​wym ar​gu​men​tem jest tu fakt, że gdy król Cy​ne​gils
zo​stał w 635 r. na​wró​co​ny na chrze​ści​jań​stwo, na pierw​-
szą za​chod​nio​sa​ską sto​li​cę bi​sku​pią wy​bra​no Do​rches-ter-
on-Tha​mes[35].
Kry​tycz​na ana​li​za prze​ka​zów o po​cząt​kach kró​le​stwa
We​ssex su​ge​ru​je, że Cer​dic, za​ło​ży​ciel dy​na​stii za​chod​-
nio​sa​skiej, do​cho​dził do zna​cze​nia w la​tach trzy​dzie​stych
VI w., przy​pusz​czal​nie w do​li​nie gór​nej Ta​mi​zy. Nie​wie​le
wię​cej da się po​wie​dzieć o pa​no​wa​niu Ce​aw​li​na, o któ​-
rym bę​dzie mowa ni​żej. Za​nim za​koń​czy​my tę część pra​cy
na​le​ży za​uwa​żyć, że choć dla wy​go​dy okre​śla​li​śmy lud
Cer​di​ca jako „Za​chod​nich Sa​sów”, w rze​czy​wi​sto​ści byli
oni zna​ni jako „Geu​is​sae”, do​pó​ki ter​min „Za​chod​ni Sasi”
nie za​czął się po​ja​wiać po za​koń​cze​niu pa​no​wa​nia
Cædwal​li[36].

WZROST TE​RY​T O​RIAL​NY KRÓ​LE​STWA WE​-


SSEX
DO 802 R.

W owym okre​sie, w któ​rym wład​cy za​chod​nio​sa​scy


dys​po​no​wa​li znacz​ną wła​dzą poza wła​sny​mi gra​ni​ca​mi,
moż​na wy​róż​nić dwa mo​men​ty naj​więk​szej po​tę​gi. Pierw​-
szym było pa​no​wa​nie Ce​aw​li​na (ko​niec VI w.), a dru​gim
okres rzą​dów Cædwal​li (685–688) i Ine (688–726). Ce​-
aw​lin fi​gu​ru​je mię​dzy Æl​lem z Po​łu​dnio​wych Sa​sów a
Æthel​ber​tem z Ken​tu jako dru​gi wład​ca zwierzch​ni kró​-
lestw po​łu​dnio​wych na li​ście z Hi​sto​rii ko​ściel​nej[37].
Ce​aw​li​na przed​sta​wio​no w tym źró​dle, jak po​ko​nu​je
Æthel​ber​ta w bi​twie w 568 r., ale Kro​ni​ka sku​pia się ra​-
czej na zwy​cię​stwach nad Bry​ta​mi.
Ta​bli​c a 15. Li​s ta wład​c ów Za​c hod​nich Sa​s ów

Ta​bli​c a za​wie​ra tyl​ko imio​na wład​c ów po​ja​wia​ją​c ych się w głów​nych


li​s tach wład​c ów Za​c hod​nich Sa​s ów i uwzględ​nia po​pra​wio​ną chro​no​lo​-
gię tego kró​le​s twa pro​po​no​wa​ną w książ​c e D.N. Du​m vil​le’a, The West
Sa​x on Ge​ne​alo​gi​c al Re​gnal List and the Chro​no​lo​gy, op. cit. Choć daty
te były, jak się wy​da​je, w obie​gu w kró​le​s twie We​s sex w IX w., na​le​ż y
pod​kre​ś lić, że nie ma żad​nej pew​no​ś ci co do dat rzą​dów przed pa​no​-
wa​niem Cædwal​li i naj​le​piej trak​to​wać je jako przy​bli​ż e​nia, a nie daty
ab​s o​lut​ne. Pro​ble​m a​tycz​ne jest zwłasz​c za pa​no​wa​nie Ce​aw​li​na. Jego
dłu​gość jest po​da​wa​na w „Za​c hod​nio​s a​s kiej ge​ne​alo​gicz​nej li​ś cie kró​-
lów” w dwóch wer​s jach: jako 7 i 17 lat i nie jest ja​s ne, któ​ra lek​c ja jest
ory​gi​nal​na. Du​m vil​le opo​wia​da się za „7”, co uwzględ​nia​m y tu​taj, ale
„17” rów​nież mo​gła​by być po​praw​na. W okre​s ie mię​dzy śmier​c ią Cen​-
wa​iha a wstą​pie​niem na tron Cædwal​li chro​no​lo​gia jest szcze​gól​nie za​-
gma​twa​na i ist​nie​ją po​wo​dy, by uwa​ż ać, że wzmian​ki w li​ś cie wład​c ów
są pew​nym uprosz​c ze​niem bar​dziej zło​ż o​nej sy​tu​acji (zob. s. 200–
201).

Ta​bli​c a 16. Ge​ne​alo​gia wład​c ów Za​c hod​nich Sa​s ów


Ta​bli​c a jest opar​ta na krót​kich ro​do​wo​dach z Kro​ni​k i an​glo​s a​s kiej, a
wa​rian​tyw​ne lek​c je w ge​ne​alo​gii Ine po​da​no w na​wia​s ach. Wład​c y po​ja​-
wia​ją​c y się w „Za​c hod​nio​s a​s kiej ge​ne​alo​gicz​nej li​ś cie kró​lów” są wy​-
róż​nie​ni kur​s y​wą i po​nu​m e​ro​wa​ni w ko​lej​no​ś ci pa​no​wa​nia (kró​lów nr
13–17 nie da się umie​ś cić na drze​wie ge​ne​alo​gicz​nym).

W 571 r. po bi​twie pod Bied​can​ford z nie​zi​den​ty​fi​ko​-


wa​ny​mi Bry​ta​mi Cu​th​wulf, któ​ry był przy​pusz​czal​nie bra​-
tem Ce​aw​li​na, miał za​jąć Lim​bu​ry, Ay​les​bu​ry, Ben​sing​ton
i Eyn​sham, a w 577 r. sam Ce​aw​lin miał po​ko​nać i za​bić
w bi​twie pod Dyr​ham kró​lów Con​ma​ila, Con​di​da​na i Fa​-
irn​ma​ila oraz za​jąć Glo​uce​ster, Ci​ren​ce​ster i Bath; au​tor
Kro​ni​ki przy​pusz​czal​nie chciał dać do zro​zu​mie​nia, że
zaj​mu​jąc owe sie​dem istot​nych, cen​tral​nie po​ło​żo​nych
ośrod​ków, Za​chod​ni Sasi obej​mo​wa​li rów​nież kon​tro​lę
nad za​leż​ny​mi od nich te​ry​to​ria​mi[38]. Bez zna​jo​mo​ści
do​kład​nych źró​deł in​for​ma​cji Kro​ni​ki trud​no orzec, jak
wia​ry​god​ne są in​for​ma​cje o pod​bo​jach Ce​aw​li​na[39]. Da​-
ta​cja jest w oczy​wi​sty spo​sób nie​pew​na, bo „Za​chod​nio​-
sa​ska ge​ne​alo​gicz​na li​sta kró​lów” przy​pi​su​je Ce​aw​li​no​wi
sied​mio- lub sie​dem​na​sto​let​nie pa​no​wa​nie (nie jest nie​-
ste​ty ja​sne, któ​ra lek​cja jest po​praw​na), pod​czas gdy w
rocz​ni​kach z Kro​ni​ki pa​nu​je on 31 lub 32 lata[40]. Ce​aw​-
lin był bez​po​śred​nim przod​kiem Al​fre​da i jego li​nii, więc
w IX stu​le​ciu mo​gły ist​nieć ra​cje prze​ma​wia​ją​ce za po​-
więk​sza​niem jego osią​gnięć. W świe​tle tych i in​nych nie​-
pew​nych kwe​stii nie​roz​sąd​ne wy​da​je się usi​ło​wa​nie
stwo​rze​nia szcze​gó​ło​wej nar​ra​cji o pa​no​wa​niu Ce​aw​li​na
na pod​sta​wie prze​ka​zu Kro​ni​ki. Mu​si​my ra​czej za​do​wo​lić
się ogól​nym ob​ra​zem ener​gicz​ne​go przy​wód​cy usi​łu​ją​ce​go
roz​sze​rzyć za​kres swej wła​dzy we wszyst​kich kie​run​kach
ze swe​go ośrod​ka nad gór​ną Ta​mi​zą, któ​re​mu, we​dług
świa​dec​twa li​sty z Hi​sto​rii ko​ściel​nej, uda​ło się na​rzu​cić
try​but nie​któ​rym już ist​nie​ją​cym kró​le​stwom po​łu​dnio​wej
An​glii.
We​dług Kro​ni​ki pa​no​wa​nie Ce​aw​li​na za​koń​czył w
591 r. Ceol; był on sy​nem bra​ta Ce​aw​li​na, Cu​thy (przy​-
pusz​czal​nie toż​sa​me​go z Cu​th​wul​fem, któ​ry wal​czył w bi​-
twie pod Bied​can​ford w 571) i tron po​zo​stał w ręku po​-
tom​ków Cu​thy do roku 673 (zob. tabl. 16). Na​stęp​cą Ce​-
ola był jego brat Ce​ol​wulf (zm. 611). Na​stęp​ny król, Cy​-
ne​gils (611–642), naj​wy​raź​niej był sy​nem Ce​ola lub Ce​-
ol​wul​fa (nie wia​do​mo do​kład​nie, któ​re​go z nich), a jego
na​stęp​cą był jego syn Cen​walh (642–673). We​dług Kro​ni​-
ki, Se​axburh, wdo​wa po Cen​wal​hu, utrzy​my​wa​ła się na
tro​nie oko​ło roku (673–674), lecz za​stą​pił ją Æscwi​ne
(674–676), któ​ry po​cho​dził naj​praw​do​po​dob​niej od dru​-
gie​go bra​ta Ce​aw​li​na[41]. Wstą​pie​nie na tron Cen​twi​ne’a
(676–685), syna kró​la Cy​ne​gil​sa, ozna​cza​ło po​wrót do
wła​dzy rodu Cu​thy. Kro​ni​ka daje dość mgli​sty ob​raz
wzro​stu te​ry​to​rial​ne​go kró​le​stwa We​ssex w okre​sie przed
ob​ję​ciem tro​nu przez Cædwal​lę. O Ce​ol​wul​fie mówi się
na przy​kład, że „cią​gle wal​czył i ry​wa​li​zo​wał z An​gla​mi,
Bry​ta​mi, Pik​ta​mi i Szko​ta​mi”[42]. Jest mało praw​do​po​-
dob​ne, aby Ce​ol​wulf kie​dy​kol​wiek wi​dział Pik​ta albo
Szko​ta. Od​no​to​wa​no róż​ne bi​twy, ale za​pi​ski te za​wie​ra​ją
nie​wie​le in​for​ma​cji i nie dają żad​ne​go wy​obra​że​nia co do
oko​licz​no​ści, w ja​kich dana bi​twa się od​by​ła. Po​da​ne są:
miej​sce, zwa​śnio​ne stro​ny oraz wy​nik, lecz bar​dzo rzad​ko
do​wia​du​je​my się tych trzech rze​czy jed​no​cze​śnie, nie ma
też pew​no​ści co do iden​ty​fi​ka​cji wie​lu klu​czo​wych nazw
miej​sco​wych[43]. Ist​nie​je kil​ka moż​li​wo​ści, je​śli cho​dzi
o lo​ka​li​za​cje bi​tew pod Be​an​dun (614), Pe​on​nan (654) i
Po​sen​tes​by​rig (661). Czę​sto za​kła​da się, że bi​twy te
ozna​cza​ją zwy​cię​stwa w do​ko​ny​wa​nej kosz​tem Bry​tów
eks​pan​sji Za​chod​nich Sa​sów na za​chód, ale o ile moż​na
wnio​sko​wać z le​piej udo​ku​men​to​wa​nych bi​tew nor​thum​-
bryj​skich, wśród naj​bar​dziej pa​mięt​nych dla An​glo​sa​sów
bi​tew mo​gły znaj​do​wać się za​rów​no wiel​kie klę​ski, jak i
wiel​kie zwy​cię​stwa i mo​gło do nich dojść w du​żej od​le​-
gło​ści od ak​tu​al​nie po​sia​da​ne​go te​ry​to​rium. Nie wia​do​mo,
we​dług ja​kie​go klu​cza bi​twy były od​no​to​wy​wa​ne w rocz​-
ni​kach i praw​do​po​dob​nie wy​bra​no tyl​ko naj​więk​sze z
nich. Na przy​kład Al​dhelm twier​dzi, że król Cen​twi​ne
zwy​cię​żył w trzech wiel​kich bi​twach[44], lecz je​dy​ne, co
od​no​to​wu​je Kro​ni​ka to to, że w 682 r. „Cen​twi​ne zmu​sił
Bry​tów do uciecz​ki aż do mo​rza”.
Da​ją​ce się zi​den​ty​fi​ko​wać miej​sca, gdzie wład​cy Za​-
chod​nich Sa​sów to​czy​li bi​twy w VII w., kon​cen​tru​ją się w
pół​noc​nym Wilt​shi​re, pół​noc​nym So​mer​set i po​łu​dnio​wym
Glo​uce​ster​shi​re i od​no​si się wra​że​nie, że to na tych te​re​-
nach sku​pia​ły się rocz​ni​ki z Kro​ni​ki. Cza​sem prze​ciw​ni​-
ka​mi byli Bry​to​wie, ale wie​le z od​no​to​wa​nych starć sto​-
czo​no z Mer​cyj​czy​ka​mi, któ​rzy w VII w. pro​wa​dzi​li ak​-
tyw​ną eks​pan​sję we wszyst​kich kie​run​kach. Ry​wa​li​za​cja z
Mer​cją cią​ży na ca​łej po​li​ty​ce Za​chod​nich Sa​sów i wpły​-
wa na ich re​la​cje z in​ny​mi kró​le​stwa​mi, o ile je​ste​śmy
w sta​nie je ba​dać. W 628 r. Cy​ne​gils i Pen​da wal​czy​li o
kon​tro​lę nad Ci​ren​ce​ster. Po​chów​ki su​ge​ru​ją osad​nic​two
„sa​skie” w po​łu​dnio​wo-wschod​nim Glo​uce​ster​shi​re, któ​-
re zo​sta​ło włą​czo​ne do kró​le​stwa Hwic​ce, bę​dą​ce​go sa​te​-
li​tą Mer​cji[45]. Opór ze stro​ny Pen​dy przy​pusz​czal​nie
skło​nił Za​chod​nich Sa​sów do sprzy​mie​rze​nia się z Nor​-
thum​brią, któ​ra rów​nież ucier​pia​ła od eks​pan​sji Mer​cji.
Przy​mie​rze zo​sta​ło przy​pie​czę​to​wa​ne chrztem Cy​ne​gil​sa
w 635 r., a oj​cem chrzest​nym zo​stał Oswald. Cy​ne​gils po​-
ślu​bił tak​że cór​kę Oswal​da[46]. Syn i suk​ce​sor Cy​ne​gil​sa,
Cen​walh, po​zo​stał po​ga​ni​nem i po​ślu​bił sio​strę Pen​dy,
któ​rą ry​chło od​trą​cił. Pen​da w od​po​wie​dzi wy​gnał Cen​-
wal​ha z jego kró​le​stwa i mu​siał on szu​kać schro​nie​nia u
in​ne​go z głów​nych wro​gów Pen​dy, kró​la Anny ze
Wschod​nich An​glów. Cen​walh od​zy​skał tron w 648 r., ale
nic nie wia​do​mo o dal​szych star​ciach z Pen​dą. Jed​nak w
661 r. syn Pen​dy, Wul​fhe​re, spu​sto​szył Ash​down w ser​cu
ma​cie​rzy​ste​go te​ry​to​rium Za​chod​nich Sa​sów, mniej wię​-
cej w tym cza​sie za​ło​żo​no nowe bi​skup​stwo za​chod​nio​sa​-
skie w Win​che​ster[47]. Beda po​da​je mało praw​do​po​dob​-
ną hi​sto​rię, ja​ko​by Cen​walh miał już dość fran​kij​skiej
mowy i spo​so​bu by​cia swe​go bi​sku​pa w Do​rche​ster-on-
Tha​mes, więc po​dzie​lił jego die​ce​zję; waż​nym czyn​ni​kiem
mu​siał być za to fakt, że w la​tach sześć​dzie​sią​tych VII w.
Do​rche​ster le​ża​ło nie​bez​piecz​nie bli​sko po​łu​dnio​wej gra​-
ni​cy Mer​cji[48]. W isto​cie cała dłu​gość pół​noc​nej gra​ni​cy
Za​chod​nich Sa​sów była za​gro​żo​na mer​cyj​ską eks​pan​sją i
czę​sto to​czy​ły się wal​ki o kon​tro​lę nad pół​noc​nym Wilt​-
shi​re i So​mer​set. We wcze​snych la​tach pa​no​wa​nia kró​la
Æthel​re​da z Mer​cji, pro​win​cją w tym gra​nicz​nym re​jo​nie
za​rzą​dzał jego bra​ta​nek Berh​twald[49]. Jak się wy​da​je, na
owym spor​nym te​re​nie le​ża​ło opac​two Mal​mes​bu​ry, któ​re
było upo​sa​ża​ne przez obie stro​ny[50]. Mer​cyj​czy​cy mu​-
sie​li tak​że uda​rem​nić za​chod​nio​sa​ską eks​pan​sję na
wschód, gdy pod ich wła​dzę do​sta​ły się ta​kie ludy, jak
Chil​tern​sæte.
Wzrost po​tę​gi Mer​cji mu​siał zmie​nić kie​ru​nek roz​wo​ju
kró​le​stwa Za​chod​nich Sa​sów ob​ra​ny za Ce​aw​li​na i przy​-
czy​nić się do kon​cen​tra​cji ich in​te​re​sów na po​łu​dnie i za​-
chód od ich pier​wot​ne​go te​ry​to​rium. Szcze​gó​ły za​chod​nio​-
sa​skiej eks​pan​sji są nie​zbyt do​brze po​świad​czo​ne w źró​-
dłach nar​ra​cyj​nych, choć da się za​uwa​żyć w rocz​ni​kach z
Kro​ni​ki pew​ne suk​ce​sy na te​ry​to​rium Bry​tów w pół​noc​-
nym Wilt​shi​re i So​mer​set. Nie mamy żad​nych in​for​ma​cji o
tym, kie​dy do​kład​nie i w jaki spo​sób pół​noc​ne Hamp​shi​-
re, po​łu​dnio​we Wilt​shi​re, Dor​set i wschod​ni De​von do​-
sta​ły się pod wła​dzę Za​chod​nich Sa​sów, lecz wy​da​je się,
że przy​najm​niej ich wstęp​ny pod​bój za​koń​czył się na po​-
cząt​ku pa​no​wa​nia Cædwal​li. In​for​ma​cje po​twier​dza​ją​ce
taką tezę po​cho​dzą czę​ścio​wo ze wzmia​nek w Hi​sto​rii ko​-
ściel​nej na te​mat za​się​gu te​ry​to​rial​ne​go kró​le​stwa We​ssex
w mo​men​cie wstą​pie​nia na tron Cædwal​li[51], czę​ścio​wo
zaś z dzia​łal​no​ści fun​da​cyj​nej Za​chod​nich Sa​sów w bry​-
tyj​skich klasz​to​rach. Cen​walh (642–673) zo​stał za​pa​mię​-
ta​ny jako pierw​szy sa​ski do​bro​czyń​ca Sher​bor​ne (Dor​set),
a Cen​twi​ne (676–685) – Gla​ston​bu​ry (So​mer​set)[52]. Za​-
chod​ni Sasi mu​sie​li już pa​no​wać nad oko​li​ca​mi Exe​ter ok.
680 r., bo w tam​tym mniej wię​cej cza​sie w klasz​to​rze w
Exe​ter edu​ka​cję po​bie​rał mło​dy Bo​ni​fa​cy[53]. Bar​dzo
duży te​ren przy​pi​sa​ny kró​le​stwu We​ssex w Tri​bal Hi​da​-
ge, wy​no​szą​cy 100 tys. hi​des, su​ge​ro​wał​by, o ile wzmian​-
ka ta jest au​ten​tycz​na, że pod ko​niec VII w. było to bar​dzo
roz​le​głe kró​le​stwo, lecz licz​ba ta może być póź​niej​szą in​-
ter​po​la​cją ma​ją​cą od​zwier​cie​dlać suk​ce​sy We​sse​xu[54].
Wi​dzie​li​śmy już jed​nak na przy​kła​dzie Nor​thum​brii i Mer​-
cji, że bar​dzo szyb​ka eks​pan​sja była moż​li​wa do osią​gnię​-
cia przy spraw​nie dzia​ła​ją​cej ma​chi​nie wo​jen​nej. W przy​-
pad​ku kró​le​stwa We​ssex je​ste​śmy w sta​nie do​strzec taką
eks​pan​sję, lecz nie mamy wy​star​cza​ją​cej ilo​ści źró​deł,
aby stwo​rzyć jej nar​ra​cję lub chro​no​lo​gię po​stę​pów.
Eks​pan​sja kró​le​stwa We​ssex za Cædwal​li jest za to
względ​nie do​brze udo​ku​men​to​wa​na. Cædwal​la był po​tom​-
kiem Ce​aw​li​na, wy​gna​nym z We​sse​xu na po​cząt​ku lat
osiem​dzie​sią​tych VII w.[55] W od​po​wie​dzi ze​brał on ar​-
mię i na​je​chał kró​le​stwo Po​łu​dnio​wych Sa​sów, za​bi​ja​jąc
ich kró​la. Jego wła​dza nad pro​win​cją po​łu​dnio​wo​sa​ską
była krót​ko​trwa​ła, lecz zdo​by​te do​świad​cze​nie i ze​bra​ne
siły po​mo​gły mu, jak się zda​je, zdo​być tron Za​chod​nich
Sa​sów w 685 r., gdy Cen​twi​ne ab​dy​ko​wał, aby wy​co​fać
się do klasz​to​ru[56]. W cią​gu kil​ku lat Cædwal​la prze​jął
kon​tro​lę nad wszyst​ki​mi po​zo​sta​ły​mi pro​win​cja​mi na po​-
łu​dnie od Ta​mi​zy i zo​stał wład​cą Po​łu​dnio​wych Sa​sów,
Sur​rey oraz ju​tlandz​kich pro​win​cji w Hamp​shi​re i na wy​-
spie Wi​ght[57]. Uczy​nił swe​go bra​ta Mula kró​lem Ken​tu,
lecz Ken​tyj​czy​cy spa​li​li go w 687 r.[58] Beda nie sta​ra
się ukryć bru​tal​no​ści, jaka to​wa​rzy​szy​ła pod​bo​jom
Cædwal​li; mę​scy po​tom​ko​wie kró​lew​skie​go rodu Wy​spy
Wi​ght zo​sta​li skrę​po​wa​ni i za​bi​ci, a pod​le​głe wy​spie pro​-
win​cje spu​sto​szo​ne i zmu​szo​ne do pła​ce​nia ogrom​ne​go
try​bu​tu. Bar​dziej za​ska​ku​je na​to​miast in​for​ma​cja, że
Cædwal​la ab​dy​ko​wał po pa​no​wa​niu krót​szym niż trzy
lata, aby przy​jąć chrzest w Rzy​mie[59]. Moż​na po​dej​rze​-
wać tu wpływ bi​sku​pa Wil​fry​da, któ​ry w mo​men​cie na​jaz​-
du Cædwal​li prze​by​wał na dwo​rze po​łu​dnio​wo​sa​skim i (z
ko​rzy​ścią dla sie​bie) uznał jego wła​dzę. Po​wo​dem ab​dy​-
ka​cji mo​gło być też to, że Cædwal​la wie​dział, iż nie po​zo​-
sta​ło mu wie​le ży​cia; Beda wspo​mi​na o po​waż​nej ra​nie,
jaką król od​niósł pod​czas pod​bo​ju Wy​spy Wi​ght –
Cædwal​la istot​nie zmarł nie​dłu​go po swym chrzcie w
Rzy​mie, 20 kwiet​nia 689 r.[60]
Pa​no​wa​nie Cædwal​li mo​gło być krót​kie, lecz było
zna​czą​ce. Wcze​śniej eks​pan​sja Za​chod​nich Sa​sów do​ko​-
ny​wa​ła się na po​łu​dnio​wym za​cho​dzie, głów​nie kosz​tem
wład​ców bry​tyj​skich. Cædwal​la zwró​cił się na wschód i
zdo​był kon​tro​lę nad daw​no okrze​pły​mi kró​le​stwa​mi ger​-
mań​ski​mi. Owe ob​sza​ry na po​łu​dnio​wym wscho​dzie uzna​-
wa​ły praw​do​po​dob​nie wła​dzę Ce​aw​li​na, lecz o ile wie​-
my, nie sta​no​wi​ły one wcze​śniej celu za​chod​nio​sa​skiej
eks​pan​sji, choć pla​ny pod​bo​ju ju​tlandz​kiej pro​win​cji w
Hamp​shi​re mo​gły zro​dzić się na krót​ko przed pa​no​wa​niem
Cædwal​li. Prze​nie​sie​nie sto​li​cy bi​sku​piej do Win​che​ster
w la​tach sześć​dzie​sią​tych VII w. su​ge​ru​je za​in​te​re​so​wa​nie
te​re​na​mi na po​łu​dnie od niej (Win​che​ster le​ża​ło bli​sko
pół​noc​nej gra​ni​cy Ju​tów z Hamp​shi​re), a być może na​wet
za​chod​nia część ju​tlandz​kiej pro​win​cji znaj​do​wa​ła się w
rę​kach Za​chod​nich Sa​sów już w po​cząt​kach pa​no​wa​nia
Cædwal​li[61]. Choć jego zwy​cię​stwa po​zwo​li​ły na
zwięk​sze​nie te​ry​to​rium i za​sob​no​ści kró​le​stwa We​ssex,
pod​bój Ju​tów miał rów​nież zna​cze​nie obron​ne. Oko​ło 661
r. Wul​fhe​re z Mer​cji użył swej woj​sko​wej po​tę​gi wład​cy
zwierzch​nie​go, aby na​rzu​cić Wy​spie Wi​ght wła​dzę swe​go
sprzy​mie​rzeń​ca, kró​la Po​łu​dnio​wych Sa​sów[62]. Taki
ruch mógł wy​da​wać się groź​ny dla kró​le​stwa We​ssex,
któ​re już utra​ci​ło na rzecz Mer​cji zie​mie na pół​no​cy.
Dzia​ła​nia Wul​fhe​re’a po​zwa​la​ją zro​zu​mieć za​in​te​re​so​wa​-
nie Cædwal​li pro​win​cja​mi na wschód od We​sse​xu i jego
bru​tal​ność w sto​sun​ku do nich, choć ta​kie za​cho​wa​nie w
mo​men​cie pod​bo​ju było za​pew​ne po​wszech​ną prak​ty​ką.
To w cza​sach Cædwal​li jego lud za​czy​na być zna​ny jako
„Sasi” lub „Za​chod​ni Sasi” w miej​sce wcze​śniej​sze​go
„Geu​is​sae”[63]. Moż​li​we, że zmia​na na​zwy od​zwier​cie​-
dla fakt, iż wład​cy Za​chod​nich Sa​sów rzą​dzi​li te​raz in​ny​-
mi lu​da​mi an​glo​sa​ski​mi poza Geu​is​sae.
Suk​ce​sy Cædwal​li zo​sta​ły skon​so​li​do​wa​ne przez jego
na​stęp​cę Ine (688–726), któ​ry rów​nież był po​tom​kiem Ce​-
aw​li​na[64]. Ine utra​cił kon​tro​lę nad Ken​tem, lecz otrzy​mał
na​leż​ną na​wiąz​kę za za​mor​do​wa​nie Mula[65]. Uda​ło mu
się utrzy​mać wła​dzę nad Po​łu​dnio​wy​mi Sa​sa​mi, któ​ry​mi
rzą​dził za po​śred​nic​twem kró​la za​leż​ne​go, No​th​hel​-
ma[66]. Ine jest kil​ka​krot​nie po​świad​czo​ny, jak wal​czy z
Ce​ol​re​dem z Mer​cji, Ge​ra​in​tem, kró​lem bry​tyj​skie​go kró​-
le​stwa Dum​no​nii oraz Wschod​ni​mi Sa​sa​mi (praw​do​po​-
dob​nie o kon​tro​lę nad Sur​rey)[67]. Ge​ne​ral​nie jed​nak Ine
utrzy​my​wał gra​ni​ce i umac​niał swe pa​no​wa​nie w ich ob​-
rę​bie. Choć ze wzglę​du na stan ich za​cho​wa​nia się źró​dła
mogą być w tej kwe​stii zwod​ni​cze, po​sia​da​ne przez nas
in​for​ma​cje su​ge​ru​ją, że Ine ode​grał istot​ną rolę w kształ​to​-
wa​niu za​chod​nio​sa​skiej wła​dzy kró​lew​skiej. Za jego pa​-
no​wa​nia po​wstał je​dy​ny zna​ny nam poza ko​dek​sem Al​fre​-
da zwód pra​wa Za​chod​nich Sa​sów[68]. Jak wszyst​kie
wcze​sne zwo​dy an​glo​sa​skie, ko​deks Ine wy​da​je się tak
cha​otycz​nie uło​żo​ny, że trud​no wy​obra​zić so​bie jego prak​-
tycz​ne uży​cie w for​mie, w ja​kiej się za​cho​wał[69]. Za​-
wie​ra on jed​nak istot​ne wska​zów​ki do​ty​czą​ce po​win​no​ści
i wy​ma​gań wo​bec kró​la Za​chod​nich Sa​sów i daje bez​cen​-
ny wgląd w wie​le sfer za​chod​nio​sa​skie​go spo​łe​czeń​stwa.
Być może jed​nym z naj​bar​dziej in​te​re​su​ją​cych aspek​tów
jest jego moc wią​żą​ca dla wszyst​kich pod​da​nych kró​la Ine
– Bry​tów i An​glo​sa​sów. Sta​ra się on zrów​nać w pra​wach
bry​tyj​skie i an​glo​sa​skie war​stwy spo​łecz​ne i cho​ciaż pod
pew​ny​mi wzglę​da​mi re​gu​la​cje do​ty​czą​ce Bry​tów są mniej
ko​rzyst​ne niż te, któ​re do​ty​czą An​glo​sa​sów, pra​wa te ge​-
ne​ral​nie nie sta​ły na prze​szko​dzie in​te​gra​cji obu tych grup.
Su​ge​ru​je to, że in​te​gra​cja taka nie do​ko​na​ła się jesz​cze w
ob​rę​bie kró​le​stwa We​ssex, a przy​najm​niej w jego czę​-
ściach i ba​da​nia nazw miej​sco​wych, po​sia​dło​ści i ich gra​-
nic, wspól​not re​li​gij​nych oraz zna​le​zisk ar​che​olo​gicz​nych
su​ge​ru​ją, że naj​bar​dziej wy​su​nię​te na za​chód czę​ści kró​le​-
stwa za​miesz​ki​wa​ło pod ko​niec VII w. re​la​tyw​nie nie​wie​-
lu osad​ni​ków po​cho​dze​nia ger​mań​skie​go[70]. Moż​li​we,
że roz​to​cze​nie kon​tro​li nad te​re​na​mi bry​tyj​ski​mi było uła​-
twio​ne dzię​ki mał​żeń​stwom łą​czą​cym rody przy​wód​ców
za​chod​nio​sa​skich i bry​tyj​skich. Imię „Cædwal​la” jest zan​-
gli​cy​zo​wa​ną wer​sją bry​tyj​skie​go imie​nia „Ca​dwal​lon”, a
ele​ment walk (jak w „Cen​walh”) rów​nież wska​zu​je na fi​-
lia​cje bry​tyj​skie. Naj​bar​dziej za​ska​ku​ją​cy jest na​to​miast
fakt, że „Cer​dic” – imię do​mnie​ma​ne​go za​ło​ży​cie​la rodu
kró​lew​skie​go Za​chod​nich Sa​sów – rów​nież jest zan​gli​cy​-
zo​wa​ną wer​sją imie​nia bry​tyj​skie​go[71].
Pra​wa Ine wska​zu​ją też, że choć Za​chod​ni Sasi teo​re​-
tycz​nie byli chrze​ści​ja​na​mi, wie​le prak​tyk chrze​ści​jań​-
skich, ta​kich jak chrzest nie​mow​ląt lub uisz​cza​nie dzie​się​-
cin, mu​sia​ło się do​pie​ro sze​rzej upo​wszech​nić. Wi​docz​ne
w ure​gu​lo​wa​niach sła​be po​stę​py chry​stia​ni​za​cji nie są ni​-
czym za​ska​ku​ją​cym. Cy​ne​gils, pierw​szy ochrzczo​ny wład​-
ca Za​chod​nich Sa​sów, przy​jął chrze​ści​jań​stwo do​pie​ro w
635 r. Jego na​stęp​ca, Cen​walh, był w mo​men​cie wstą​pie​-
nia na tron po​ga​ni​nem, a na​wet po przy​ję​ciu chrze​ści​jań​-
stwa przez część pa​no​wa​nia oby​wał się bez bi​sku​pa; dal​-
sze za​kłó​ce​nia chry​stia​ni​za​cji na​stą​pi​ły w la​tach sześć​-
dzie​sią​tych VII w. z po​wo​du prze​nie​sie​nia sto​li​cy bi​sku​-
piej do Win​che​ster. Gdy Cædwal​la wstę​po​wał na tron,
naj​praw​do​po​dob​niej nie był ochrzczo​ny, choć pod prze​-
wod​nic​twem bi​sku​pa Wil​fry​da wy​ka​zy​wał się, jak się
wy​da​je, gor​li​wo​ścią w two​rze​niu od​po​wied​niej struk​tu​ry
ko​ściel​nej w Sur​rey i pro​win​cjach ju​tlandz​kich[72]. Za​-
rów​no przez swe pra​wa, jak i przez znacz​ne nada​nia na
rzecz klasz​to​rów Ine kon​ty​nu​ował roz​wój wła​dzy chrze​-
ści​jań​skiej w kró​le​stwie Za​chod​nich Sa​sów[73]. Za​gad​-
nie​nie to jest tak​że istot​ne dla kwe​stii in​te​gra​cji pod​da​-
nych bry​tyj​skich, gdyż Bry​to​wie z za​cho​du kra​ju byli
chrze​ści​ja​na​mi na dłu​go przed Za​chod​ni​mi Sa​sa​mi[74].
Przy​najm​niej dwa spo​śród klasz​to​rów, któ​re naj​bar​dziej
sko​rzy​sta​ły na za​chod​nio​sa​skich nada​niach, Gla​ston​bu​ry i
Sher​bor​ne, były, jak się wy​da​je, fun​da​cja​mi bry​tyj​ski​-
mi[75]. W 705 r. utwo​rzo​no nową die​ce​zję w Sher​bor​ne
dla ziem „na za​chód od Sel​wo​od”, czy​li dla ob​sza​rów
kró​le​stwa We​ssex, na któ​rych do​mi​no​wa​ła lud​ność cel​tyc​-
ka[76]. Jej pierw​szym bi​sku​pem zo​stał Al​dhelm, opat
Mal​mes​bu​ry i praw​do​po​dob​nie czło​nek kró​lew​skie​go
rodu. Ine wspie​rał tak​że klasz​tor Brad​field w Berk​shi​re na
pier​wot​nych te​re​nach Za​chod​nich Sa​sów[77], a pierw​sze
za​chod​nio​sa​skie klasz​to​ry żeń​skie zo​sta​ły ufun​do​wa​ne za
jego pa​no​wa​nia przez jego sio​strę Cu​th​burh (w Wim​bor​-
ne) i krew​niacz​kę Bug​gę, cór​kę kró​la Cen​twi​ne’a[78].
Dal​szy wgląd w kwa​li​fi​ka​cje Ine jako kró​la dają nam
wy​ko​pa​li​ska środ​ko​wo​sa​skiej osa​dy han​dlo​wej Ham​wic
na pół​wy​spie So​uthamp​ton[79]. Jest to zde​cy​do​wa​nie naj​-
więk​sza i naj​gę​ściej za​lud​nio​na osa​da na te​re​nach Środ​-
ko​wych Sa​sów – po​pu​la​cję Ham​wic sza​cu​je się na po​nad
5 tys. osób i to w cza​sie, gdy nie​wie​le osad rol​ni​czych
było za​miesz​ka​nych przez wię​cej niż 50 lu​dzi. Re​gu​lar​ne
dział​ki bu​dow​la​ne wy​ty​czo​no wzdłuż siat​ki żwi​ro​wa​nych
ulic, na któ​rych w rów​nych od​stę​pach cza​su wy​mie​nia​no
na​wierzch​nię (zob. il. 6). Miesz​kań​cy zaj​mo​wa​li się spe​-
cja​li​stycz​ny​mi rze​mio​sła​mi, jak ob​rób​ka ko​ści, wy​ra​bia​-
nie suk​na, ko​wal​stwo, ob​rób​ka me​ta​lu i szkła. Zna​le​zi​ska
to​wa​rów im​por​to​wa​nych, jak ce​ra​mi​ka, żar​na czy oseł​ki,
wska​zu​ją na han​del za​mor​ski, któ​ry mógł na​wet sta​no​wić
sens ist​nie​nia osa​dy. Kon​cen​tra​cja zna​le​zisk mo​net, w tym
fry​zyj​skich sce​at​ta oraz typu 39 i 49, któ​re mo​gły być wy​-
bi​ja​ne w Ham​wic, do​star​cza ar​gu​men​tów na po​par​cie ta​-
kiej tezy[80]. Ham​wic było ide​al​nie po​ło​żo​ne do han​dlu z
po​dob​nym ośrod​ka​mi fran​kij​ski​mi, jak Qu​en​to​vic, a prze​-
ję​cie kon​tro​li nad cie​śni​ną So​lent w celu za​ło​że​nia bazy
han​dlo​wej mo​gło wes​przeć za​chod​nio​sa​skie pla​ny pod​bo​-
ju pro​win​cji ju​tlandz​kiej. Choć nie ma źró​deł pi​sa​nych
po​zwa​la​ją​cych wy​ja​śnić oko​licz​no​ści za​ło​że​nia Ham​wic,
bez wąt​pie​nia na​le​ży po​strze​gać je jako fun​da​cję kró​lew​-
ską. W spo​łe​czeń​stwie za​chod​nio​sa​skim koń​ca VII w. je​-
dy​nie król mógł zmo​bi​li​zo​wać dużą gru​pę lu​dzi i po​do​łać
nie​ła​twe​mu za​da​niu wy​ży​wie​nia ich i za​pew​nie​nia im da​-
chu nad gło​wą. Przez sprze​daż nad​wy​żek pro​duk​cji rol​nej
oraz pro​duk​tów go​to​wych, ta​kich jak suk​no, król mógł po​-
zy​ski​wać bi​lon z kon​ty​nen​tu oraz inne klu​czo​we su​row​ce
czy też eg​zo​tycz​ne przed​mio​ty, któ​re jego słu​dzy mo​gli na​-
stęp​nie otrzy​my​wać jako kró​lew​skie dary[81]. Kró​lo​wie
Ken​tu mie​li w pew​nym okre​sie prak​tycz​ny mo​no​pol na ta​-
kie przed​mio​ty i za​ło​że​nie Ham​wic, po​dob​nie jak ko​deks
praw kró​la Ine, po​ka​zu​je zdol​ność Za​chod​nich Sa​sów w
tym okre​sie do wy​ko​rzy​sta​nia tego, cze​go na​uczy​li się od
in​nych kró​lestw.
W prze​ci​wień​stwie do du​żej ilo​ści źró​deł za​cho​wa​-
nych z cza​sów pa​no​wa​nia Ine, rzą​dy in​nych kró​lów Za​-
chod​nich Sa​sów w VIII w. są sła​bo udo​ku​men​to​wa​ne. Na​-
stęp​cy Ine, Æthel​he​ard (726–740), Cu​th​red (740–756),
Si​ge​bert (756–757), Cy​ne​wulf (757–786) i Be​orh​tric
(786–802), mie​li być po​tom​ka​mi Cer​di​ca, lecz nie za​cho​-
wa​ły się żad​ne do​kład​niej​sze dane ge​ne​alo​gicz​ne. Kro​ni​-
ka kła​dzie szcze​gól​ny na​cisk na spo​ry w ob​rę​bie rodu kró​-
lew​skie​go w VIII w., choć wy​pa​da za​zna​czyć, że była to
ce​cha ty​leż okre​su pa​no​wa​nia Ine, co jego na​stęp​ców.
Jed​na z ta​kich wa​śni ro​do​wych jest opi​sa​na w god​nym
uwa​gi frag​men​cie uję​tym pod ro​kiem 757. Ten dłu​gi tekst
nie wy​da​je się skom​po​no​wa​ny przez kom​pi​la​to​ra Kro​ni​ki
i mu​siał po​wstać nie​za​leż​nie[82]. Opi​su​je on spór mię​dzy
kró​lem Cy​ne​wul​fem a Cy​ne​he​ar​dem, bra​tem kró​la Si​ge​-
ber​ta, któ​re​go Cy​ne​wulf po​zba​wił tro​nu, aby sa​me​mu na
nim za​siąść. W 786 r. Cy​ne​wulf po​sta​no​wił po​zbyć się
tak​że Cy​ne​he​ar​da, lecz za​nim tego do​ko​nał Cy​ne​he​ard za​-
sko​czył go u ko​chan​ki i za​bił. Ta​no​wie kró​la męż​nie rzu​-
ci​li się, aby go po​mścić, od​rzu​ca​jąc wszel​kie ofer​ty prze​-
kup​stwa i tak​że zo​sta​li za​bi​ci. Na​stęp​ne​go dnia przy​by​ło
wię​cej człon​ków oto​cze​nia Cy​ne​wul​fa i rów​nież oka​za​li
się oni na​der nie​sko​rzy do ne​go​cja​cji z Cy​ne​he​ar​dem. Na
ar​gu​ment, że wie​lu z ich krew​nia​ków po​par​ło Cy​ne​he​ar​da
od​po​wie​dzie​li, że „ża​den krew​niak nie był im droż​szy od
ich pana i nig​dy nie będą słu​żyć jego za​bój​cy”. Wy​wią​za​-
ły się dal​sze wal​ki i lo​jal​ni ta​no​wie Cy​ne​wul​fa do​ko​na​li
wresz​cie ze​msty. Frag​ment ten po​wstał w oczy​wi​stej zgo​-
dzie z kon​wen​cja​mi he​ro​icz​ne​go ko​dek​su po​stę​po​wa​nia,
lecz bez wąt​pie​nia jest on cen​ny jako je​den z nie​wie​lu
szcze​gó​ło​wych opi​sów wa​śni mię​dzy ry​wa​li​zu​ją​cy​mi ga​-
łę​zia​mi kró​lew​skie​go rodu.
Ża​den inny VIII-wiecz​ny król nie był tak po​tęż​ny jak
Ine, ale za​nim po​spie​szy​my ogło​sić kry​zys w kró​le​stwie
We​ssex po jego śmier​ci, mu​si​my wziąć pod uwa​gę siłę
wro​gów tego pań​stwa. Æthel​he​ard i jego na​stęp​cy mu​sie​li
zma​gać się z eks​pan​sją Mer​cji rzą​dzo​nej przez Æthel​bal​-
da i Offę. Æthel​he​ard utra​cił na rzecz Mer​cyj​czy​ków kon​-
tro​lę nad Po​łu​dnio​wy​mi Sa​sa​mi oraz przy​najm​niej czę​ścią
So​mer​set i Wilt​shi​re[83]. O jego na​stęp​cy, Cu​th​ber​cie,
Kro​ni​ka mówi jed​nak, że „męż​nie wal​czył prze​ciw kró​lo​-
wi Æthel​bal​do​wi”, któ​re​go po​ko​nał w 752 r. oraz, jak się
zda​je, od​zy​skał kon​tro​lę nad pół​noc​nym So​mer​set i pół​-
noc​nym Wilt​shi​re jesz​cze przed tą datą[84]. Na po​gra​ni​-
czu We​sse​xu i Mer​cji to​czy​ły się za​cię​te wal​ki mię​dzy
Cy​ne​wul​fem a Offą, w któ​rych Cy​ne​wulf prze​wa​żał na po​-
cząt​ku pa​no​wa​nia, lecz w koń​cu po klę​sce pod Ben​sing​ton
w 779 r. stra​cił na rzecz Offy zie​mie w Berk​shi​re, pół​noc​-
nym Wilt​shi​re i w re​jo​nie Bath[85]. Cy​ne​wulf za​cho​wał
jed​nak nie​za​leż​ność i gdy pa​pie​scy wy​słan​ni​cy przy​by​li w
786 r. na sy​nod w Can​ter​bu​ry, ze​brał się on pod wspól​-
nym prze​wod​nic​twem Offy i Cy​ne​wul​fa[86]. Cy​ne​wulf
wy​bił być może zmie​nio​ne mo​ne​ty typu sce​at​ta, ana​lo​-
gicz​ne do tych Ead​ber​ta z Nor​thum​brii i przy​wró​cił blask
Ham​wic, któ​re, jak się wy​da​je, ucier​pia​ło od re​ce​sji w
poł. VIII w., przy​pusz​czal​nie z po​wo​du kon​ku​ren​cji ze
stro​ny Mer​cji[87].
Po tym, jak Cy​ne​wulf zo​stał za​bi​ty w 786 r., Offa
wzmoc​nił kon​tro​lę nad kró​le​stwem We​ssex. Nowy król
Be​orh​tric albo wstą​pił na tron z po​mo​cą Offy, albo też do​-
stał się pod jego wpływ nie​dłu​go póź​niej. W 789 r. po​ślu​-
bił cór​kę Offy, Ead​burh, o któ​rej hi​sto​rie „z bro​dą” sły​-
szał jesz​cze As​ser od kró​la Al​fre​da[88]. Offa po​ma​gał
Be​orh​tri​co​wi w wy​pę​dza​niu z kró​le​stwa róż​nych wi​chrzy​-
cie​li, ta​kich jak przy​szły król Eg​bert[89] i moż​li​we, że
wy​warł wpływ na pew​ne zmia​ny ad​mi​ni​stra​cyj​ne. Pierw​-
sze za​pi​sy o zwol​nie​niach w dy​plo​mach typu zna​ne​go
wcze​śniej z Mer​cji oraz pierw​sze srebr​ne gro​sze imi​tu​ją​-
ce mo​ne​ty mer​cyj​skie po​ja​wia​ją się wła​śnie za pa​no​wa​nia
Be​orh​tri​ca, choć zna​my nie​wie​le ta​kich przy​kła​dów[90].
Be​orh​tric naj​wy​raź​niej kon​ty​nu​ował przy​mie​rze z Mer​cją
tak​że po śmier​ci Offy, gdy Eg​frith mógł po​trze​bo​wać
wspar​cia szwa​gra. Be​orh​tri​co​wi uda​ło się prze​ko​nać Eg​-
fri​tha, aby zwró​cił klasz​to​ro​wi Mal​mes​bu​ry skon​fi​sko​wa​-
ne mu przez Offę po​sia​dło​ści, choć praw​do​po​dob​nie wy​-
ra​ził zgo​dę, aby Gla​ston​bu​ry do​sta​ło się pod wła​dzę Cy​-
ne​hel​ma z Mer​cji[91].
Trwa​ła eks​pan​sja na za​chód, do​ko​ny​wa​na kosz​tem
Bry​tów, lecz Bry​to​wie z Korn​wa​lii opar​li się, jak się zda​-
je, na​po​ro​wi Za​chod​nich Sa​sów. Æthel​bald z Mer​cji i
Cu​th​bert z We​sse​xu wal​czy​li ra​zem prze​ciw Bry​tom w
743 r., ale nie jest ja​sne, o jaką kon​kret​nie gru​pę Bry​tów
cho​dzi. Przy​pad​ko​wa wzmian​ka w dy​plo​mie Cy​ne​wul​fa
dla klasz​to​ru w Wells wspo​mi​na o nę​ka​niu przez „na​szych
wro​gów” Korn​wa​lij​czy​ków, a Kro​ni​ka od​no​to​wu​je, że
„Cy​ne​wulf czę​sto to​czył wiel​kie bi​twy z Bry​ta​mi”[92].
Po​dob​nie jak ich po​przed​ni​cy, VIII-wiecz​ni kró​lo​wie byli
do​bro​czyń​ca​mi wspól​not re​li​gij​nych, co wi​dać zwłasz​cza
w ich wspar​ciu dla fun​da​cji ko​ściel​nych w die​ce​zji Sher​-
bor​ne[93]. Mi​sje do po​gań​skich Ger​ma​nów na kon​ty​nen​-
cie otrzy​my​wa​ły zna​czą​ce wspar​cie i ka​dry z kró​le​stwa
We​ssex w VIII w., a li​sty od i do Bo​ni​fa​ce​go su​ge​ru​ją ist​-
nie​nie kwit​ną​ce​go Ko​ścio​ła za​chod​nio​sa​skie​go[94].
Ku​szą​ce jest po​strze​gać brak źró​deł jako wska​zów​kę
świad​czą​cą o kry​zy​sie kró​le​stwa We​ssex w VIII w., lecz
cho​ciaż mu​sia​ło ono czę​sto uzna​wać zwierzch​nią wła​dzę
Mer​cji, jego prze​trwa​nie jako nie​za​leż​ne​go kró​le​stwa nie
wy​da​je się nig​dy po​waż​nie za​gro​żo​ne. Zmar​twie​nia VIII-
wiecz​nych kró​lów były, jak się zda​je, po​dob​ne do trosk
ich po​przed​ni​ków z VII w. i nie da się za​ob​ser​wo​wać
żad​ne​go zmniej​sze​nia efek​tyw​no​ści wła​dzy kró​lew​skiej.
Praw​dzi​wym dzie​łem VIII w. mu​sia​ła być kon​so​li​da​cja
VIII-wiecz​nych na​byt​ków w Hamp​shi​re, na Wy​spie Wi​ght
oraz na po​łu​dnio​wym za​cho​dzie, choć nie jest to coś, co
da się dziś zba​dać szcze​gó​ło​wo. Do​ko​na​ne na dużą ska​lę
za​stą​pie​nie bry​tyj​skich nazw miej​sco​wych przez an​glo​sa​-
skie w De​von, Dor​set i So​mer​set jest jed​nak pew​ną wska​-
zów​ką co do do​mi​na​cji, jaką osią​gnę​li w koń​cu An​glo​sa​-
si[95].

WZOR​CE ZA​CHOD​NIO​SA​SKIEJ WŁA​DZY KRÓ​-


LEW​SKIEJ DO 802 R.

Na pod​sta​wie za​cho​wa​nych źró​deł da się wy​cią​gnąć


kil​ka ogól​nych wnio​sków na te​mat spra​wo​wa​nia wła​dzy
kró​lew​skiej w kró​le​stwie We​ssex. Choć wy​stę​pu​ją pro​-
ble​my z po​go​dze​niem róż​nych ro​do​wo​dów Za​chod​nich
Sa​sów, któ​rych pew​nie nie na​le​ży trak​to​wać jako do​słow​-
ne, su​ge​ru​ją one ist​nie​nie kon​ku​ru​ją​cych ze sobą li​nii w
ob​rę​bie dy​na​stii kró​lew​skiej. W ge​ne​alo​giach po​ja​wia​ją
się trzy głów​ne gru​py od​no​to​wa​ne przez rocz​ni​ki z Kro​ni​-
ki (tabl. 16):
1) po​tom​ko​wie Cu​thy/Cu​th​wul​fa (bra​ta Ce​aw​li​na), do
któ​rych na​le​żą wszy​scy wład​cy na li​ście kró​lów od
Ce​ola do Cen​wal​ha (zm. 673), a tak​że król Cen​twi​ne
(676–685);
2) po​tom​ko​wie Ce​ol​wul​fa (bra​ta Ce​aw​li​na), spo​śród
któ​rych je​dy​ny wy​mie​nio​ny w li​stach kró​lów wład​ca
to Æscwi​ne (674–676);
3) po​tom​ko​wie Ce​aw​li​na, do któ​rych na​le​ży Cædwal​la
(685–688) oraz Ine (688–726), a tak​że król Eg​bert
(802–839) i jego po​tom​ko​wie.
Nie za​cho​wa​ły się żad​ne dane ge​ne​alo​gicz​ne na te​mat
kró​lów pa​nu​ją​cych mię​dzy Ine a Eg​ber​tem, ale Kro​ni​ka
daje wy​raź​ne wra​że​nie cią​głej ry​wa​li​za​cji mię​dzy róż​ny​-
mi gru​pa​mi in​te​re​sów, „Ge​ne​alo​gicz​na li​sta kró​lów”
twier​dzi zaś, że wszy​scy ci kró​lo​wie byli po​tom​ka​mi Cer​-
di​ca. Ostat​nim ro​do​wo​dem po​da​nym w Kro​ni​ce jest ge​ne​-
alo​gia Oswal​da, æthe​lin​ga, któ​ry bez po​wo​dze​nia wal​czył
o tron z Æthel​he​ar​dem po śmier​ci Ine[96]. Po​dob​nie jak
Ine, Oswald był po​tom​kiem Ce​aw​li​na, z cze​go być może
da się wno​sić, że Æthel​he​ard re​pre​zen​to​wał in​te​re​sy in​nej
frak​cji. Moż​li​we, że po​tom​ko​wie Ce​aw​li​na nie wy​gra​li
wal​ki o tron aż do prze​ję​cia wła​dzy przez Eg​ber​ta w 802
r. oraz że wszy​scy wład​cy w VIII w. po​cho​dzi​li z in​nych
ga​łę​zi kró​lew​skie​go rodu. Fakt, że Cy​ne​wul​fa po​cho​wa​no
w Win​che​ster, któ​ry jesz​cze nie miał sta​łej po​zy​cji jako
głów​ne miej​sce po​chów​ku dy​na​stii za​chod​nio​sa​skiej, oraz
że, jak wie​my, kil​ku in​nych VIII-wiecz​nych kró​lów po​cho​-
wa​no w in​nych miej​scach może su​ge​ro​wać, że Cy​ne​wulf
był po​tom​kiem Cen​wal​ha, któ​ry ufun​do​wał sta​re opac​two
(Old Min​ster) w Win​che​ster, ale nie moż​na z ta​kich prze​-
sła​nek wy​cią​gać zbyt da​le​ko idą​cych wnio​sków.
Dane ge​ne​alo​gicz​ne su​ge​ru​ją, że każ​dy do​ro​sły męż​-
czy​zna, po​wo​łu​ją​cy się na po​cho​dze​nie od Cer​di​ca, mógł
teo​re​tycz​nie ob​jąć tron Za​chod​nich Sa​sów – kan​dy​da​tów
ta​kich Kro​ni​ka okre​śla jako æthe​lin​gów[97]. Jed​nak roz​-
bież​no​ści mię​dzy po​szcze​gól​ny​mi ro​do​wo​da​mi skło​ni​ły
nie​któ​rych hi​sto​ry​ków do po​sta​wie​nia py​ta​nia, czy wszy​-
scy wład​cy Za​chod​nich Sa​sów istot​nie byli człon​ka​mi
tego sa​me​go rodu i mie​li tego sa​me​go przod​ka[98]. Naj​-
więk​sze pro​ble​my spra​wia ge​ne​alo​gia Ine w zbio​rze an​-
glij​skim, któ​rą na​stęp​nie za​adap​to​wa​no do ge​ne​alo​gii
Æthel​wul​fa po​da​nej w Kro​ni​ce pod ro​kiem 855[99].
Wer​sje te róż​nią się od krót​kie​go ro​do​wo​du Ine za​war​te​go
w Kro​ni​ce obec​no​ścią dwóch do​dat​ko​wych imion (Cre​-
ody i Cu​th​wul​fa), któ​ra spra​wia, że Ine wy​da​je się młod​-
szy o dwa po​ko​le​nia od Cædwal​li, któ​re​go był na​stęp​cą, i
Oswal​da, któ​ry usi​ło​wał ob​jąć tron po śmier​ci Ine (tabl.
16). Dłuż​sza wer​sja ro​do​wo​du Ine jest je​dy​nym źró​dłem,
któ​re okre​śla Cre​odę jako syna Cer​di​ca i ojca Cyn​ri​ca; w
in​nych wzmian​kach w Kro​ni​ce Cer​dic jest sy​nem Cyn​ri​ca.
Pro​ble​my te zro​dzi​ły po​dej​rze​nia, że Ce​aw​lin i jego li​nia
mo​gli wca​le nie być po​tom​ka​mi Cer​di​ca, a roz​bież​no​ści
mo​gły wziąć się z prób po​łą​cze​nia róż​nych ro​do​wo​dów.
Istot​nie, dzie​je Za​chod​nich Sa​sów w VI w. w znacz​nej
mie​rze na​pi​sa​no w pew​nym mo​men​cie na nowo, a
wzmian​ki w Kro​ni​ce na te​mat Cer​di​ca i Cyn​ri​ca są, jak
się wy​da​je, w du​żym stop​niu fik​cyj​ne. W tym świe​tle roz​-
bież​no​ści mię​dzy ro​do​wo​da​mi spi​sy​wa​ny​mi lub zmie​nia​-
ny​mi w róż​nych cza​sach nie są ni​czym za​ska​ku​ją​cym. Nie
da się udo​wod​nić praw​dzi​wo​ści twier​dze​nia, któ​re od​naj​-
du​je​my w Kro​ni​ce, ja​ko​by wszy​scy wład​cy kró​le​stwa
We​ssex byli człon​ka​mi tego sa​me​go kró​lew​skie​go rodu i
po​cho​dzi​li od tego sa​me​go przod​ka, ale nie mamy rów​nież
ar​gu​men​tów prze​ma​wia​ją​cych za od​rzu​ce​niem ta​kiej wer​-
sji. Na jej po​par​cie moż​na przy​wo​łać nad​zwy​czaj​ną spój​-
ność imion wcze​snych człon​ków dy​na​stii. Ksią​żę​ta za​-
chod​nio​sa​scy, któ​rych imio​na nie za​czy​na​ją się na li​te​rę
C, po​ja​wia​ją się do​pie​ro pod ko​niec VII w.
Kwe​stię kon​ku​ru​ją​cych ze sobą li​nii w ob​rę​bie kró​-
lew​skie​go rodu na​le​ży roz​pa​try​wać w świe​tle do​wo​dów
świad​czą​cych o ist​nie​niu sys​te​mu wie​lu kró​lów w ob​rę​bie
kró​le​stwa We​ssex. Oprócz bo​wiem wład​ców po​ja​wia​ją​-
cych się na li​stach wład​ców Za​chod​nich Sa​sów, z Kro​ni​-
ki, Hi​sto​rii ko​ściel​nej Bedy oraz dy​plo​mów zna​my tak​że
inne oso​by po​słu​gu​ją​ce się ty​tu​ła​mi „król” (rex), sub​re​gu​-
lus i po​dob​ny​mi. Więk​szość owych do​dat​ko​wych wład​-
ców da się ła​two zi​den​ty​fi​ko​wać jako krew​nia​ków
zwierzch​nich kró​lów Za​chod​nich Sa​sów. Jest to na przy​-
kład Cwi​chelm, syn Cy​ne​gil​sa (zm. 636), Cu​th​red, syn
Cwi​chel​ma (zm. 661), Cen​bert, oj​ciec Cædwal​li (zm.
661), Cen​red, oj​ciec Ine oraz Bal​dred, któ​ry sam sie​bie
okre​śla w dy​plo​mie dla klasz​to​ru Gla​ston​bu​ry jako krew​-
nia​ka kró​lów Za​chod​nich Sa​sów[100]. Bra​ta Ce​aw​li​na,
Cu​thę/Cu​th​wul​fa i jego syna, Cu​thę/Cu​th​wi​ne’a po​win​no
się praw​do​po​dob​nie uwa​żać za kró​lów pa​nu​ją​cych jed​no​-
cze​śnie z nim. Nie uży​wa​li oni ta​kie​go ty​tu​łu, ale źró​dła
po​ka​zu​ją ich przy do​wo​dze​niu ar​mią, sa​mo​dziel​nym lub
wspól​nie z Ce​aw​li​nem. We​dług Kro​ni​ki Ce​aw​lin zmarł w
593 r.; to samo źró​dło stwier​dza, że w tym​że roku zmar​li
też nie​zna​ni ską​di​nąd Cwi​chelm i Cri​da. Nie jest ja​sne,
czy ich tak​że na​le​ży uznać za kró​lów, ale ich imio​na, po​-
dob​nie jak imio​na za​chod​nio​sa​skich æthe​lin​gów, roz​po​-
czy​na​ją się na li​te​rę C.
Wszy​scy ci kró​lo​wie nie​ko​niecz​nie mie​li taki sam sta​-
tus. Nie​któ​rzy, jak Bal​dred, są okre​śla​ni jako sub​re​gu​lus,
co ja​sno su​ge​ru​je sta​tus pod​rzęd​ny, lecz inni dzie​li​li wła​-
dzę, jak się wy​da​je, z kró​la​mi fi​gu​ru​ją​cy​mi na li​stach
wład​ców[101]. Opo​wieść Bedy o za​chod​nio​sa​skiej pró​-
bie za​mor​do​wa​nia Edwi​na w 626 r. przy​pi​su​je ów spi​sek
wy​łącz​nie Cwi​chel​mo​wi i nie wspo​mi​na w tym kon​tek​-
ście o jego ojcu, Cy​ne​gil​sie, któ​ry ów​cze​śnie był wład​cą
głów​nym we​dług list kró​lów. Oczy​wi​ście Beda i nor​thum​-
bryj​skie źró​dło, z któ​re​go ów kro​ni​karz czer​pie te in​for​-
ma​cje, mo​gli nie znać do​kład​nej sy​tu​acji w kró​le​stwie
We​ssex, lecz prze​kaz ten do​pusz​cza moż​li​wość, że Cy​ne​-
gils i Cwi​chelm dzie​li​li się wła​dzą w spo​sób trud​ny do
opi​sa​nia w la​ko​nicz​nym źró​dle, ja​kim jest li​sta kró​lów.
Oby​dwaj są wy​mie​nie​ni jako wo​dzo​wie sił za​chod​nio​sa​-
skich w la​tach 614 i 628, co do​star​cza ar​gu​men​tów na po​-
par​cie tezy, że na​le​ża​ło​by ich trak​to​wać jako współ​wład​-
ców. Po​dob​na współ​wła​dza jest po​świad​czo​na we
wzmian​ce z Kro​ni​ki o zwy​cię​stwach Ce​aw​li​na i Cu​thy w
568 oraz Cu​th​wi​ne’a i Ce​aw​li​na w 577 r. Ostat​ni moż​li​wy
przy​kład wspól​nej wła​dzy kró​lew​skiej po​cho​dzi z wcze​-
snych lat pa​no​wa​nia Ine, gdy przy​pusz​czal​nie dzie​lił on
wła​dzę ze swym oj​cem Cen​re​dem. Cen​red miał, jak się
wy​da​je, od​mien​ny sta​tus niż inni wład​cy po​moc​ni​czy za
pa​no​wa​nia Ine. Pro​log do praw Ine stwier​dza, że zo​sta​ły
one wy​da​ne z po​mo​cą Cen​re​da; Cen​red zo​stał po​nad​to za​-
pa​mię​ta​ny jako współ​dar​czyń​ca (ra​zem z Ine) dla kla​szo​ru
Abing​don, a w dy​plo​mie po​łu​dnio​wo​sa​skim jest opi​sa​ny
jako „król Za​chod​nich Sa​sów” i wy​stę​pu​je przed
Ine[102].
Nie jest żad​nym za​sko​cze​niem, że kró​lo​wie Za​chod​-
nich Sa​sów dzie​li​li się wła​dzą z bli​ski​mi krew​ny​mi, ale
nie wszy​scy wład​cy współ​cze​śni kró​lom wy​mie​nio​nym w
li​stach byli z nimi bli​sko spo​krew​nie​ni. Cen​walh uznał,
jak się wy​da​je, jako kró​la za​leż​ne​go swe​go bra​tan​ka Cu​th​-
re​da w 648 r., ale mu​siał rów​nież dzie​lić wła​dzę z Cen​-
ber​tem, oj​cem Cædwal​li, któ​re​go śmierć Kro​ni​ka od​no​to​-
wu​je w 661 r.; Cen​walh i Cen​bert byli trze​ci​mi ku​zy​na​mi.
Przy​pusz​czal​nie to Cen​bert rzą​dził kró​le​stwem We​ssex
pod​czas wy​gna​nia Cen​wal​ha w la​tach 645–648; ani Beda,
ani Kro​ni​ka nie po​da​ją, w jaki spo​sób kró​le​stwo było
rzą​dzo​ne w cią​gu tych trzech lat, a li​sty kró​lów nic nie
mó​wią o bez​kró​le​wiu[103]. Jest też praw​do​po​dob​ne, że
Cen​red, oj​ciec Ine, był kró​lem za​leż​nym przed jego wstą​-
pie​niem na tron, bo przy​pusz​czal​nie to on jest Cen​re​dem,
któ​ry do​ko​nał nada​nia zie​mi w Dor​set w okre​sie mię​dzy
670 a 676 r.[104] Nie otrzy​mu​je on w dy​plo​mie żad​ne​go
ty​tu​łu, lecz bar​dzo rzad​ko nie​bę​dą​cy kró​lem świec​ki mógł
nada​wać zie​mię w dro​dze dy​plo​mu pod ko​niec VII w.
Cen​red był da​le​kim ku​zy​nem za​rów​no Cen​wal​ha, jak i
Æscwi​ne’a, któ​rych pa​no​wa​nie przy​pa​da na okres, w któ​-
rym ów dy​plom zo​stał praw​do​po​dob​nie wy​da​ny.
Nie​któ​rych kró​lów Za​chod​nich Sa​sów nie​wy​mie​nio​-
nych w li​stach moż​na wią​zać z we​wnętrz​ny​mi po​dzia​ła​mi
w ob​rę​bie kró​le​stwa. Za​pi​ska rocz​ni​kar​ska dla roku 648 z
Kro​ni​ki stwier​dza, że Cen​walh dał swe​mu krew​nia​ko​wi
Cu​th​re​do​wi 3 tys. hi​des zie​mi nie​da​le​ko Ash​down. Od​po​-
wia​da to mniej wię​cej śred​nim dzia​łom
z Tri​bal Hi​da​ge, a Cen​walh przy​pusz​czal​nie czy​nił Cu​th​-
re​da kró​lem za​leż​nym pro​win​cji w ob​rę​bie kró​le​stwa We​-
ssex z ośrod​kiem w Berk​shi​re Do​wns. Za pa​no​wa​nia Ine
tym sa​mym ob​sza​rem mógł wła​dać król za​leż​ny o imie​niu
Cis​sa[105]. In​nym kró​lem za​leż​nym Ine był Bal​dred, któ​ry
nada​wał zie​mię w pół​noc​nym So​mer​set i Wilt​shi​re, przy​-
pusz​czal​nie wła​da​jąc tymi te​re​na​mi. Licz​ba wład​ców za​-
chod​nio​sa​skich, któ​rych da się z ja​kąś dozą pew​no​ści po​-
wią​zać z kon​kret​ny​mi pro​win​cja​mi, jest dość ni​ska, ale
wład​cy za​leż​ni nie wy​stę​pu​ją po roku 700, więc dla okre​-
su, w któ​rym in​sty​tu​cja ta ist​nia​ła, za​cho​wa​ło się nie​wie​le
do​ku​men​tów. Na​sza wie​dza o VII-wiecz​nym kró​le​stwie
We​ssex su​ge​ru​je, że skła​da​ło się ono z pew​nej licz​by pro​-
win​cji, któ​re w róż​nym cza​sie do​sta​ły się pod wła​dzę Za​-
chod​nich Sa​sów i nie​któ​re z nich, jak Wy​spa Wi​ght, mia​ły
po​cząt​ko​wo wła​snych wład​ców. Pa​ra​le​le z in​ny​mi kró​le​-
stwa​mi an​glo​sa​ski​mi po​zwa​la​ją na wy​su​nię​cie tezy, że
wład​cy za​chod​nio​sa​scy mia​no​wa​li kró​lów za​leż​nych z
wła​sne​go rodu, aby wła​da​li nowo pod​bi​ty​mi pro​win​cja​mi
w miej​sce lo​kal​nych wład​ców – w Kro​ni​ce i dy​plo​mach
mo​że​my do​strzec śla​dy ta​kie​go wła​śnie sys​te​mu. O ile
było to moż​li​we, kró​lo​wie wo​le​li za​pew​ne mia​no​wać na
ta​kie sta​no​wi​ska bli​skich krew​nych, ale głów​ne ga​łę​zie
kró​lew​skie​go rodu mo​gły wy​su​wać rosz​cze​nia do da​nych
pro​win​cji wy​ni​ka​ją​ce z praw dzie​dzicz​nych. Mo​gło​by to
wy​ja​śniać, jak to się sta​ło, że Cen​walh rzą​dził ra​zem ze
swym trze​cim ku​zy​nem Cen​ber​tem i dla​cze​go Cen​bert naj​-
praw​do​po​dob​niej zaj​mo​wał ta​kie samo sta​no​wi​sko za pa​-
no​wa​nia rów​nie od​le​głe​go krew​ne​go.
Choć usi​ło​wa​no wią​zać ry​wa​li​zu​ją​ce ze sobą li​nie z
po​szcze​gól​ny​mi pro​win​cja​mi kró​le​stwa We​ssex, po​dzia​ły
ta​kie nie są do​brze od​zwier​cie​dlo​ne w źró​dłach dla VII
w.[106] Naj​lep​szym przy​kła​dem związ​ków mię​dzy daną
ga​łę​zią kró​lew​skie​go rodu a ja​kąś czę​ścią kró​le​stwa We​-
ssex w da​nym okre​sie jest zwią​zek rodu Al​fre​da z Dor​set.
Oj​ciec Ine, Cen​red, nadał zie​mię w Dor​set pod fun​da​cję
klasz​to​ru i sio​stra Ine, Cu​th​burh, za​ło​ży​ła po​dwój​ny klasz​-
tor w Wim​bor​ne[107]. Ine za​ło​żył w Sher​bor​ne ko​lej​ne
bi​skup​stwo dla kró​le​stwa We​ssex. Na resz​tę VIII w. tra​ci​-
my ów ród z oczu, lecz w wie​ku IX ewi​dent​nie był on
nadal zwią​za​ny z tymi te​re​na​mi, co wi​dać naj​wy​raź​niej w
jego re​la​cjach z nie​któ​ry​mi klasz​to​ra​mi, w któ​rych miał on
in​te​re​sy zwią​za​ne z wła​sno​ścią ro​do​wą. Dwóch bra​ci Al​-
fre​da po​cho​wa​no w Sher​bor​ne, a trze​ci, Æthel​red, spo​-
czął w Wim​bor​ne[108]; dla jed​nej ze swych có​rek Al​fred
ufun​do​wał klasz​tor żeń​ski w Sha​ftes​bu​ry[109]. Gdy je​den
z sy​nów Æthel​re​da usi​ło​wał prze​jąć tron po śmier​ci Al​-
fre​da, roz​po​czął swą kam​pa​nię od za​ję​cia Wim​bor​ne i
opa​no​wa​nia tam​tej​sze​go klasz​to​ru[110]. Ród Al​fre​da miał
rosz​cze​nia pły​ną​ce z praw dzie​dzicz​nych do klasz​to​rów
fun​do​wa​nych przez swych krew​nia​ków, lecz fun​da​cje te
mo​gły być do​ko​na​ne przede wszyst​kim dla​te​go, że ród ten
dys​po​no​wał pra​wa​mi wład​ców w ob​rę​bie Dor​set.
Sys​tem wła​dzy we wcze​snym kró​le​stwie We​ssex był
zło​żo​ny. Jak się wy​da​je, wspól​nie spra​wo​wa​na wła​dza
kró​lew​ska wy​stę​pu​je kil​ka​krot​nie na prze​ło​mie VI i VII
w., kie​dy to kró​lo​wie po​ja​wia​ją​cy się na li​stach kró​lów
dzie​li​li się wła​dzą z bli​ski​mi krew​ny​mi. Do​wo​dy na ist​-
nie​nie wspól​nej wła​dzy kró​lew​skiej wca​le nie są jed​nak
moc​ne. Kró​lom do​mi​nu​ją​cym pod​le​ga​li kró​lo​wie za​leż​ni
wła​da​ją​cy w po​szcze​gól​nych pro​win​cjach – nie​któ​rzy z
nich byli bli​sko spo​krew​nie​ni z wład​cą do​mi​nu​ją​cym, lecz
inni byli, jak się wy​da​je, od​le​gły​mi ku​zy​na​mi dys​po​nu​ją​-
cy​mi praw​do​po​dob​nie dzie​dzicz​ny​mi pra​wa​mi do wła​dzy
nad pew​ny​mi te​re​na​mi. Po oba​le​niu Ce​aw​li​na po​tom​kom
jego bra​ta Cu​thy uda​ło się prze​jąć wła​dzę kró​lew​ską aż
do śmier​ci Cen​wal​ha w 673 r., kie​dy to sys​tem ten, jak się
zda​je, za​ła​mał się na pe​wien czas. Beda, czer​piąc te in​for​-
ma​cje praw​do​po​dob​nie od bi​sku​pa Da​nie​la z Win​che​ster,
pi​sze, że „kró​lo​wie za​leż​ni wzię​li na sie​bie za​rzą​dza​nie
kró​le​stwem, dzie​ląc je i wła​da​jąc przez oko​ło dzie​sięć
lat”[111]. We​dług Kro​ni​ki i „Za​chod​nio​sa​skiej li​sty kró​-
lów” na owe dzie​sięć lat (673–683) przy​pa​da​ło​by ko​lej​no
pa​no​wa​nie Se​axburh, Æscwi​ne’a i (czę​ścio​wo) Cen​twi​-
ne’a, lecz sło​wa Bedy su​ge​ru​ją bar​dziej zło​żo​ną sy​tu​ację,
gdzie ża​den z wład​ców nie miał do​mi​nu​ją​cej po​zy​cji, a
kró​le​stwo fak​tycz​nie po​dzie​lo​no na pew​ną licz​bę mniej​-
szych kró​lestw. W la​tach sie​dem​dzie​sią​tych VII w. sy​tu​-
acja mo​gła być bar​dzo zło​żo​na, bo był to okres, w któ​rym
Cen​red nada​wał zie​mię bez po​wo​ły​wa​nia się na ja​kie​go​-
kol​wiek in​ne​go wład​cę, a wa​riant „Za​chod​nio​sa​skiej li​sty
kró​lów”, cy​to​wa​ny przez tzw. Flo​ren​cju​sza z Wor​ce​ster
su​ge​ru​je, że po śmier​ci Cen​wal​ha rzą​dził tak​że Cen​fus, oj​-
ciec Æscwi​ne’a[112]. Beda mówi da​lej, że za cza​sów bi​-
sku​pa Hæd​de (676–705) „kró​lo​wie za​leż​ni zo​sta​li pod​bi​-
ci i usu​nię​ci, a kró​lem zo​stał Cædwal​la”. Zda​nie to in​ter​-
pre​to​wa​no czę​sto w spo​sób su​ge​ru​ją​cy, że Cædwal​la był
od​po​wie​dzial​ny za za​koń​cze​nie do​mi​na​cji kró​lów za​leż​-
nych, choć Beda wła​ści​wie ni​cze​go ta​kie​go nie mówi i nie
zga​dza się z tym po​da​ny przez nie​go okres dzie​się​ciu lat.
Al​dhelm przed​sta​wia Cen​twi​ne’a, któ​re​go naj​praw​do​po​-
dob​niej Beda nie znał, jako szcze​gól​nie sil​ne​go wład​cę
za​chod​nio​sa​skie​go[113] – moż​li​we, że roz​po​czął on pa​no​-
wa​nie dzie​ląc się wła​dzą z in​ny​mi, lecz zdo​był jej peł​nię
przed jego koń​cem.
Nie wia​do​mo nic o wład​cach za​leż​nych po pa​no​wa​niu
Ine i to w jego pra​wach po​ja​wia​ją się pierw​sze wzmian​ki
o eal​dor​ma​nach i hrab​stwach (shi​res)[114]. Eal​dor​ma​no​-
wie po​ja​wia​ją się tak​że w li​stach świad​ków dy​plo​mów
Ine i jego na​stęp​ców, za​zwy​czaj no​sząc ty​tu​ły pa​tri​cius,
prin​ceps lub pra​efec​tus[115]. Na pod​sta​wie dy​plo​mów
Æthel​he​ar​da i Cu​th​re​da wy​da​wa​ło​by się, że mak​sy​mal​na
licz​ba eal​dor​ma​nów wy​no​si​ła sie​dem[116]. Jak pod​no​sił
na po​cząt​ku XX w. Cha​dwick, „hrab​stwa kró​le​stwa We​-
ssex za​wdzię​cza​ły swój roz​wój po​dzia​łom kró​lestw mię​-
dzy człon​ków kró​lew​skie​go rodu”[117], po​nie​waż jed​nak
tak nie​wie​le wie​my o te​ry​to​riach kon​tro​lo​wa​nych przez
kró​lów za​leż​nych, te​mat ten nie może być zgłę​bio​ny szcze​-
gó​ło​wo. 3 tys. hi​des koło Ash​down, któ​re Cu​th​red otrzy​-
mał od Cen​wal​ha, brzmi jak​by to była jed​nost​ka po​rów​ny​-
wal​na z póź​niej​szy​mi hrab​stwa​mi. Pierw​szym wy​mie​nio​-
nym z na​zwy hrab​stwem jest Ham​tun​scir, wspo​mnia​ne w
za​pi​sce rocz​ni​kar​skiej pod ro​kiem 757 z Kro​ni​ki. Nie jest
ja​sne, czy Ham​tun​scir z VIII w. mia​ło ta​kie samo gra​ni​ce
jak póź​niej​sze Hamp​shi​re, czy też było znacz​nie mniej​sze,
od​po​wia​da​jąc być może daw​nej pro​win​cji ju​tlandz​kiej z
ośrod​kiem w cie​śni​nie So​lent[118]. Jest praw​do​po​dob​ne,
że w IX w. na​stą​pi​ła pew​na re​or​ga​ni​za​cja Ham​tun​scir,
jako że cen​trum ad​mi​ni​stra​cji hrab​stwa prze​nie​sio​no z
Ham​tun (na​zwa po​sia​dło​ści, na któ​rej wy​bu​do​wa​no Ham​-
wic) do Win​che​ster[119]. Na​le​ży za​kła​dać zmia​nę sys​te​-
mu ad​mi​ni​stra​cyj​ne​go tak​że w in​nych miej​scach kró​le​stwa
We​ssex, gdyż jego pół​noc​ne gra​ni​ce zo​sta​ły usta​bi​li​zo​wa​-
ne do​pie​ro w IX w. Wil​ton za​tem mo​gło być ośrod​kiem
ad​mi​ni​stra​cyj​nym pod​le​głych mu te​re​nów (Wil​tum​cir) już
w VIII w. lub wcze​śniej, ale do​kład​ne gra​ni​ce hrab​stwa
za​le​ża​ły od tego, czy aku​rat do​mi​no​wa​ła Mer​cja czy We​-
ssex i praw​do​po​dob​nie nie usta​li​ły się aż do IX w.
Wy​da​je się praw​do​po​dob​ne, że to Ine stał za za​stą​pie​-
niem za​chod​nio​sa​skich kró​lestw za​leż​nych przez okrę​gi
(eal​dor​man​ries). Choć bez wąt​pie​nia wzmoc​ni​ło to wła​-
dzę kró​lew​ską, wca​le nie wpły​nę​ło na zmniej​sze​nie ry​wa​-
li​za​cji w ob​rę​bie kró​lew​skie​go rodu albo wy​ga​sze​nie
rosz​czeń do tro​nu róż​nych li​nii. Jest moż​li​we, że ci, któ​rzy
zo​sta​wa​li eal​dor​ma​na​mi w VIII w. sami byli człon​ka​mi
rodu kró​lew​skie​go, jak było to bez wąt​pie​nia z za​chod​nio​-
sa​ski​mi okrę​ga​mi w póź​niej​szych stu​le​ciach[120]. W tym
kon​tek​ście in​te​re​su​ją​ca jest ob​ser​wa​cja, że gdy król Si​ge​-
bert zo​stał zło​żo​ny z tro​nu w 757 r., wy​na​gro​dzo​no mu to
wła​dzą nad Ham​tun​scir, choć Kro​ni​ka nie​ste​ty nie po​da​-
je, jaki był jego do​kład​ny sta​tus po utra​cie tro​nu. Jed​no​-
cze​śnie, żad​ne​go VIII-wiecz​ne​go kró​la nie od​naj​du​je​my
jako eal​dor​ma​na po​świad​cza​ją​ce​go dy​plo​my, więc po​-
wią​za​nia ro​dzin​ne tych do​stoj​ni​ków po​zo​sta​ją dość ta​jem​-
ni​cze. Choć kró​lo​wie w VIII w. ze wszyst​kich sił sta​ra​li
się umoc​nić su​pre​ma​cję wła​snych ro​dów, kon​ku​ren​cyj​ni
kan​dy​da​ci mie​li dość sił, aby rzu​cać im wy​zwa​nia – Kro​-
ni​ka uka​zu​je wszyst​kich wład​ców VIII-wiecz​nych w wal​-
ce z æthe​lin​ga​mi. Do​kład​ny opis ry​wa​li​za​cji Cy​ne​wul​fa z
jego brać​mi Si​ge​ber​tem i Cy​ne​he​ar​dem po​ka​zu​je, że eal​-
dor​ma​no​wie ak​tyw​nie uczest​ni​czy​li w tych spo​rach i po​-
pie​ra​li róż​nych kon​ku​ren​tów.
Jak do​tąd pra​wie nie wspo​mnie​li​śmy o ko​bie​tach z
kró​lew​skie​go rodu, ale za​chod​nio​sa​skie kró​lo​we nie są
po​sta​cia​mi, któ​re ła​two po​mi​nąć. Se​axburh, wdo​wa po
Cen​wal​hu, jest je​dy​ną an​glo​sa​ską kró​lo​wą wy​mie​nio​ną z
imie​nia na li​ście wład​ców. Æthel​burh, żona Ine, oraz Fri​-
thu​gyth, żona Æthel​he​ar​da, są wspo​mnia​ne w Kro​ni​-
ce[121] i bar​dzo chcie​li​by​śmy wie​dzieć do cze​go od​no​si
się enig​ma​tycz​na wzmian​ka pod ro​kiem 722 od​no​to​wu​ją​-
ca, że „kró​lo​wa Æthel​burh znisz​czy​ła Taun​ton, któ​re zbu​-
do​wał król Ine”. Æthel​burh, Fri​thu​gyth i Ead​burh, żonę
Be​orh​tri​ca, moż​na po​wią​zać z do​ko​na​ny​mi przez ich mę​-
żów nada​nia​mi zie​mi[122], a wy​da​je się, że dwie ostat​nie
nada​wa​ły ją tak​że w spo​sób au​to​no​micz​ny[123]. Ead​burh
była cór​ką Offy z Mer​cji i jej wła​dza w kró​le​stwie We​-
ssex, któ​rą As​ser w nie​przy​chyl​ny spo​sób ko​men​tu​je, była
bez wąt​pie​nia zwią​za​na ze spra​wo​wa​ną przez jej ojca
wła​dzą zwierzch​nią[124]. Tło ro​dzin​ne Æthel​burh i Fri​-
thu​gyth nie jest zna​ne. Sfał​szo​wa​ny dy​plom z Gla​ston​bu​ry
od​no​to​wu​je, że Æthel​burh była sio​strą kró​la Æthel​he​ar​da,
któ​ry był na​stęp​cą Ine[125] i choć iden​ty​fi​ka​cja może być
je​dy​nie do​my​słem opar​tym na po​do​bień​stwie imion, nie
jest wy​klu​czo​ne, że przy​mie​rza mię​dzy ry​wa​li​zu​ją​cy​mi
gru​pa​mi krew​nia​czy​mi po​twier​dza​no przez mał​żeń​stwa
(jak było w Nor​thum​brii i Mer​cji) oraz że kró​lo​we jako
re​pre​zen​tant​ki ta​kich grup krew​nia​czych mo​gły być ob​da​-
rzo​ne spo​rą wła​dzą. As​ser pi​sze, że na​stą​pi​ła re​ak​cja
prze​ciw wła​dzy kró​lo​wych w IX-wiecz​nym kró​le​stwie
We​ssex (ruch ten mógł być zresz​tą zwią​za​ny z pró​ba​mi
ogra​ni​cza​nia do​stę​pu do tro​nu) i że aż do mał​żeń​stwa
Æthel​wul​fa z Ju​dy​tą sta​tus kró​lo​wych był ob​ni​żo​ny[126].
Przez więk​szość VII i VIII stu​le​cia zdo​by​cie su​pre​ma​-
cji przez jed​ną z ga​łę​zi kró​lew​skie​go rodu wy​da​je się
trud​ne, choć po​tom​ko​wie Cu​thy, bra​ta Ce​aw​li​na, mie​li
dzier​żyć ją w la​tach 592–672. W in​nych przy​pad​kach ko​-
lej​ni kró​lo​wie na li​stach są ze sobą je​dy​nie da​le​ko spo​-
krew​nie​ni, o ile je​ste​śmy to w sta​nie do​strzec. Za jed​ną z
przy​czyn od​por​no​ści i dłu​gie​go trwa​nia róż​nych ga​łę​zi
rodu moż​na przy​pusz​czal​nie uznać ist​nie​nie in​sty​tu​cji kró​-
lów za​leż​nych, któ​rą od cza​su do cza​su do​strze​ga​my w
źró​dłach. Je​śli wła​dza na da​nych te​re​nach była dzie​dzi​-
czo​na w ob​rę​bie róż​nych ga​łę​zi kró​lew​skie​go rodu, te​re​ny
te za​pew​nia​ły​by im za​ple​cze umoż​li​wia​ją​ce zwa​śnio​nym
æthe​lin​gom zgła​sza​nie pre​ten​sji do tro​nu. „Za​chod​nio​sa​-
ska li​sta kró​lów” oraz Kro​ni​ka dają ob​raz kom​pe​tent​nych
za​chod​nio​sa​skich kró​lów do​mi​nu​ją​cych, lecz w rze​czy​wi​-
sto​ści, jak się wy​da​je, ist​nia​ła ten​den​cja do wspól​ne​go
pa​no​wa​nia i po​dzia​łów kró​le​stwa na czę​ści. Za​stą​pie​nie
wła​dzy kró​lów za​leż​nych przez sys​tem hrabstw, na któ​-
rych cze​le sta​li eal​dor​ma​no​wie, do​ko​na​ne praw​do​po​dob​-
nie za pa​no​wa​nia Ine, mia​ło ra​czej nie​wiel​ki wpływ na
pra​wa mniej​szych grup w ob​rę​bie rodu kró​lew​skie​go. Ine
mógł ży​wić na​dzie​ję na pod​nie​sie​nie sta​tu​su do​mi​nu​ją​ce​-
go kró​la Za​chod​nich Sa​sów, ale nie mógł uci​szyć in​nych
po​tom​ków Cer​di​ca, rosz​czą​cych pre​ten​sje do tro​nu ani też
ogra​ni​czyć suk​ce​sji do swej wła​snej li​nii. Ci, któ​rzy do​-
tar​li w VIII w. na szczyt hie​rar​chii, mo​gli mieć moc​niej​szą
po​zy​cję niż ich po​przed​ni​cy w VII stu​le​ciu wła​śnie z po​-
wo​du li​kwi​da​cji kró​lestw za​leż​nych, ale zda​wa​ło​by się,
że było im rów​nie trud​no prze​ka​zać god​ność bez​po​śred​-
nim dzie​dzi​com, a kon​ku​ren​cja o tron po​zo​sta​ła rów​nie in​-
ten​syw​na jak w prze​szło​ści.

KRÓ​LE​STWO ZA​CHOD​NIO​SA​SKIE 802–


899

Nowa faza hi​sto​rii Za​chod​nich Sa​sów roz​po​czę​ła się


w 802 r., gdy na tron po śmier​ci kró​la Be​orh​tri​ca wstą​pił
Eg​bert (802–839). Po​cho​dził on od In​gil​da, bra​ta kró​la
Ine, a je​dy​nym jego bez​po​śred​nim mę​skim przod​kiem po​-
ja​wia​ją​cym się na li​stach wład​ców był król Ce​aw​lin (zob.
tabl. 16). Kro​ni​ka od​no​to​wu​je nie​wie​le zda​rzeń za pa​no​-
wa​nia Eg​ber​ta przed śmier​cią Cen​wul​fa z Mer​cji w 821
r., choć w 815 r. jest wspo​mnia​na kam​pa​nia prze​ciw
Korn​wa​lij​czy​kom. Za​męt, któ​ry kosz​to​wał tron Ce​ol​wul​fa,
dał Eg​ber​to​wi moż​li​wo​ści dzia​ła​nia. W 825 r. od​niósł on
znacz​ne zwy​cię​stwo nad kró​lem Be​orn​wul​fem pod El​lan​-
dun koło Wro​ugh​ton (Wilt​shi​re), a za​raz po nim wy​słał
część wojsk do Ken​tu, aby usu​nąć stam​tąd kró​la Bal​dre​da.
Do koń​ca tam​te​go roku Eg​bert wła​dał Ken​tem, Sur​rey
oraz kró​le​stwa​mi Po​łu​dnio​wych i Wschod​nich Sa​sów. W
829 r. na​je​chał Mer​cję i przez rok rzą​dził nią, usu​nąw​szy
kró​la Wi​gla​fa. Kro​ni​ka trium​fal​nie do​da​je go do li​sty
sied​miu wiel​kich wład​ców zwierzch​nich z Hi​sto​rii ko​-
ściel​nej stwier​dza​jąc, że był to ósmy król-bre​twal​da, co
jest je​dy​nym wcze​snym po​świad​cze​niem tego ty​tu​łu[127].
Trium​fal​ny rok Eg​ber​ta za​koń​czył się uzna​niem jego
zwierzch​no​ści przez kró​la Nor​thum​brii.
Wi​glaf od​zy​skał wła​dzę w Nor​thum​brii w 830 r. i jest
mało praw​do​po​dob​ne, aby Eg​bert dys​po​no​wał ja​kąś zna​-
czą​cą wła​dzą w Mer​cji lub Nor​thum​brii po tej da​cie. Nie
umniej​sza to jed​nak wiel​kie​go osią​gnię​cia, ja​kim był pod​-
bój dla kró​le​stwa We​ssex, Sur​rey, Sus​sex i Ken​tu. Jako że
Eg​bert do​koń​czył tak​że, jak się wy​da​je, za​chod​nio​sa​ski
pod​bój Korn​wa​lii, We​ssex kon​tro​lo​wał wszyst​kie zie​mie
na po​łu​dnie od Ta​mi​zy, a prócz tego zie​mie Wschod​nich
Sa​sów na pół​noc od niej. Nowe ob​sza​ry na wscho​dzie
były po​cząt​ko​wo trak​to​wa​ne jako kró​le​stwo za​leż​ne i od​-
da​ne pod wła​dzę syna Eg​ber​ta, Æthel​wul​fa[128]. Gdy
odzie​dzi​czył on po ojcu tron w 839 r., kró​le​stwo za​leż​ne
prze​szło z ko​lei na jego syna Athel​sta​na[129]. Kie​dy
Æthel​wulf wy​ru​szył w 855 r. do Rzy​mu, ob​sza​rem tym
rzą​dził jego dru​gi syn, Æthel​bert i gdy Æthel​wulf spi​sy​-
wał swój te​sta​ment pro​win​cje wschod​nie po​strze​ga​no
jako kró​le​stwo nie​za​leż​ne pod wła​dzą Æthel​ber​ta[130].
Wschod​nia i za​chod​nia część We​sse​xu zo​sta​ły jed​nak na
nowo zjed​no​czo​ne w 860 r., gdy Æthel​bert odzie​dzi​czył
tak​że tron za​chod​nie​go kró​le​stwa.
Jed​nym z waż​niej​szych osią​gnięć Eg​ber​ta było za​bez​-
pie​cze​nie tro​nu dla wła​snych po​tom​ków; po Eg​ber​cie rzą​-
dził jego syn Æthel​wulf (839–858), a po nim ko​lej​no jego
sy​no​wie: Æthel​bald (855–860), Æthel​bert (860–866),
Æthel​red (866–871) i Al​fred (871–899). Taka do​mi​na​cja
jed​nej gru​py krew​nia​czej była w kró​le​stwie We​ssex nie​-
zna​na od cza​sów sy​nów i wnu​ków Cu​thy. Jed​ną z róż​nic
mię​dzy Eg​ber​tem a jego bez​po​śred​ni​mi po​przed​ni​ka​mi był
fakt, że Eg​bert mu​siał być o wie​le bo​gat​szy dzię​ki swym
no​wym pod​bo​jom i mógł to wy​ko​rzy​sty​wać, aby ku​po​wać
so​bie po​par​cie. Dwa nada​nia dla Win​che​ster i Can​ter​bu​ry
były praw​do​po​dob​nie uza​leż​nio​ne od po​par​cia tam​tej​-
szych bi​sku​pów dla rosz​czeń dzie​dzi​ców Eg​ber​ta i Æthel​-
wul​fa[131]. Po​par​cie du​cho​wień​stwa było szcze​gól​nie
war​to​ścio​we, bo ka​pła​ni od​pra​wia​li ce​re​mo​nie kon​se​kra​-
cji, któ​re znacz​nie wzmac​nia​ły wła​dzę kró​lew​ską oraz
spi​sy​wa​li do​ku​men​ty, jak te​sta​men​ty, któ​re uła​twia​ły eg​ze​-
ku​cję kró​lew​skiej woli. Re​ne​sans ka​ro​liń​ski roz​bu​dził
świa​do​mość do​nio​słej roli kró​la za​rów​no wspie​ra​ne​go
przez Boga, jak i wspie​ra​ją​ce​go Ko​ściół. Tak Eg​bert, jak
i Æthel​wulf byli hoj​ni dla Ko​ścio​ła, jed​nak gdy​by za​cho​-
wa​ło się z ich cza​sów wię​cej dy​plo​mów dla świec​kich,
bez wąt​pie​nia uj​rze​li​by​śmy jak ku​pu​ją so​bie po​par​cie tak​-
że u nich. Ob​ło​że​nie przez Æthel​wul​fa jego zie​mi dzie​się​-
ci​ną w 855 r., na krót​ko przed jego po​dró​żą do Rzy​mu,
wy​da​je się ko​rzyst​ne za​rów​no dla du​cho​wień​stwa, jak i
dla świec​kich i być może mia​ło w za​my​śle za​bez​pie​czać
in​te​re​sy jego li​nii w przeded​niu jego wy​jaz​du[132]. Po​-
trze​ba zjed​ny​wa​nia so​bie bo​gac​twa​mi wpły​wo​wych
stron​ni​ków przy​po​mi​na nam, że Eg​bert, Æthel​wulf i ich
dzie​dzi​ce nie​ko​niecz​nie byli je​dy​ny​mi pre​ten​den​ta​mi do
tro​nu Za​chod​nich Sa​sów. Za​pew​ne w IX w. wciąż żyli
jesz​cze inni po​tom​ko​wie Cer​di​ca, na​wet je​śli nie mamy o
nich żad​nych bez​po​śred​nich wzmia​nek.
Eg​ber​tyn​go​wie byli świa​do​mi ko​niecz​no​ści kon​so​li​da​-
cji wła​sne​go ma​jąt​ku. Eg​bert i Æthel​wulf mo​gli być hoj​ni
dla Ko​ścio​ła, ale tak​że byli na tyle za​po​bie​gli​wi, aby uzy​-
skać uzna​nie wła​snych praw do ken​tyj​skich klasz​to​rów
jako suk​ce​so​rzy tam​tej​szej dy​na​stii kró​lew​skiej[133].
Pew​na licz​ba po​sia​dło​ści na​le​żą​cych pier​wot​nie do klasz​-
to​rów w Ken​cie i w in​nych pro​win​cjach do​sta​ła się w
koń​cu w ich ręce. Zgod​nie z te​sta​men​tem Al​fre​da, Eg​bert
za​pi​sy​wał zie​mię wy​łącz​nie mę​skim po​tom​kom rodu,
przez co stan jego po​sia​da​nia nie ule​gał uszczu​ple​niu. Al​-
fred dbał o in​te​gral​ność ro​do​we​go ma​jąt​ku w po​dob​nie
za​po​bie​gli​wy spo​sób. Zgod​nie z jego te​sta​men​tem, ko​bie​ty
z rodu otrzy​my​wa​ły zie​mię je​dy​nie jako do​ży​wo​cie, a po
ich zgo​nie zie​mia mia​ła po​wró​cić do li​nii mę​skiej[134].
Wy​da​je się, że Al​fred pie​czo​ło​wi​cie utrzy​my​wał rów​no​-
wa​gę mię​dzy hoj​no​ścią, ja​kiej ocze​ki​wa​no od an​glo​sa​-
skie​go kró​la a ko​niecz​no​ścią za​cho​wa​nia przez nie​go ma​-
jąt​ku. As​ser, któ​ry był jed​nym z be​ne​fi​cjen​tów hoj​no​ści
Al​fre​da i któ​ry z mi​ło​ścią opi​su​je nie​któ​re z otrzy​ma​nych
da​rów, po​ka​zu​je kró​la tak​że w sy​tu​acjach za​po​bie​gli​we​go
zli​cza​nia przy​cho​dów i pla​no​wa​nia wy​dat​ków[135].
Æthel​wulf i jego sy​no​wie usta​la​li mię​dzy sobą po​żą​-
da​ny wzo​rzec suk​ce​sji i spo​sób dys​po​no​wa​nia ro​do​wym
ma​jąt​kiem. Æthel​wulf ja​sno spre​cy​zo​wał swą wolę w te​-
sta​men​cie, któ​ry zna​my wy​łącz​nie za po​śred​nic​twem Ży​-
wo​tu Al​fre​da pió​ra As​se​ra oraz te​sta​men​tu Al​fre​da[136].
We​dług tego ostat​nie​go źró​dła Æthel​wulf za​rzą​dził, aby
ten z trzech bra​ci, Æthel​bald, Æthel​red i Al​fred, któ​ry bę​-
dzie żył naj​dłu​żej, odzie​dzi​czył do​bra ro​do​we w za​chod​-
nim We​sse​xie (Æthel​bert zo​stał już za​opa​trzo​ny, gdyż
otrzy​mał wschod​nie kró​le​stwo). Æthel​wulf ro​zu​miał jak
waż​ne jest, aby król dys​po​no​wał znacz​ny​mi fun​du​sza​mi i,
jak się zda​je, pla​no​wał, aby jego sy​no​wie ko​lej​no obej​-
mo​wa​li ro​do​we bo​gac​twa (a może tak​że wła​dzę kró​lew​-
ską). Gdy Æthel​bald zmarł w 860 r., Æthel​red i Al​fred
byli jesz​cze za mło​dzi na spra​wo​wa​nie rzą​dów, więc
Æthel​red prze​jął wła​dzę w ca​łym kró​le​stwie Za​chod​nich
Sa​sów, lecz za​warł z młod​szy​mi brać​mi układ za​pew​nia​-
ją​cy im dzie​dzi​cze​nie po jego śmier​ci. Gdy umarł w 865
r., po​dob​ne po​ro​zu​mie​nie za​warł z ko​lei Æthel​red z Al​-
fre​dem. Æthel​red miał do​ży​wot​nio dzier​żyć ro​do​we po​-
sia​dło​ści, ale Al​fred miał odzie​dzi​czyć ca​łość po jego
śmier​ci z po​mi​nię​ciem jego sy​nów. Gdy Æthel​red zmarł
w 871 r., Al​fred, naj​młod​szy z sy​nów Æthel​wul​fa, ob​jął
tron i ro​do​we dzie​dzic​two. Był na tyle za​po​bie​gli​wy, że
po​sta​rał się o ra​ty​fi​ka​cję po​ro​zu​mie​nia z Æthel​re​dem
przez za​chod​nio​sa​skich moż​nych, dzię​ki cze​mu za​pew​nił
cią​głość wła​dzy swej li​nii i nie do​pu​ścił do urze​czy​wist​-
nie​nia am​bi​cji po​tom​ków Æthel​re​da.
Mimo ta​kich środ​ków ostroż​no​ści wy​eli​mi​no​wa​nie
opo​zy​cji w ło​nie wła​snej gru​py krew​nia​czej było nie​moż​-
li​we. W 855 r. Æthel​wulf udał się na piel​grzym​kę do Rzy​-
mu i po​dzie​lił We​ssex mię​dzy swych sy​nów, Æthel​bal​da i
Æthel​ber​ta, któ​rzy rzą​dzi​li, od​po​wied​nio, jego czę​ścią
wschod​nią i za​chod​nią. Ma​jąc w pa​mię​ci przy​pad​ki
Cædwal​li i Ine spo​dzie​wa​no się, że Æthel​wulf już nie po​-
wró​ci z po​dró​ży, lecz, jak się wy​da​je, tyl​ko go ona od​-
mło​dzi​ła. Gdy w 856 r. po​wró​cił z dwu​na​sto​let​nią ob​lu​-
bie​ni​cą Ju​dy​tą, cór​ką za​chod​nio​fran​kij​skie​go kró​la Ka​ro​la
Ły​se​go, Æthel​bald zbun​to​wał się przy po​par​ciu bi​sku​pa
Sher​bor​ne i eal​dor​ma​na So​mer​set i sta​rał się nie do​pu​ścić
do po​wro​tu ojca. Osią​gnię​to w koń​cu kom​pro​mis, na
mocy któ​re​go Æthel​wulf pa​no​wał we wschod​niej czę​ści
kró​le​stwa We​ssex, a Æthel​bald w za​chod​niej[137]. Nie
jest ja​sne, czy ów prze​wrót wy​ni​kał z rze​czy​wi​ste​go opo​-
ru prze​ciw po​li​ty​ce Æthel​wul​fa czy też je​dy​nie ze stra​chu
Æthel​bal​da o jego po​zy​cję, gdy​by Ju​dy​ta i Æthel​wulf do​-
cze​ka​li się syna[138]. Jako że u wła​dzy było łącz​nie pię​-
ciu sy​nów Æthel​wul​fa (je​śli li​czyć Athel​sta​na, któ​ry pa​-
no​wał tyl​ko we wschod​niej pro​win​cji), w na​stęp​nym po​-
ko​le​niu mo​gła wy​stą​pić duża licz​ba zwa​śnio​nych æthe​lin​-
gów. Sy​nów mie​li za​rów​no Æthel​red, jak i Al​fred, a tak​że
przy​najm​niej je​den z po​zo​sta​łych bra​ci – w pew​nej licz​-
bie dy​plo​mów z 2 poł. IX w. po​ja​wia się Oswald, fi​lius
re​gis, ale nie wia​do​mo, któ​ry z kró​lów był jego oj​-
cem[139]. Al​fred wy​ko​rzy​stał swą po​zy​cję, aby za​pew​nić
suk​ce​sję swe​mu sy​no​wi Edwar​do​wi, zgod​nie ze swym
po​ro​zu​mie​niem z Æthel​re​dem. Pla​ny suk​ce​syj​ne Al​fre​da
spo​tka​ły się ze sprze​ci​wem, ale osta​tecz​nie ra​ty​fi​ko​wał je
wiec (wi​tan) Za​chod​nich Sa​sów, co jed​nak nie po​wstrzy​-
ma​ło jed​ne​go z bra​tan​ków przed usi​ło​wa​niem prze​ję​cia
tro​nu po jego śmier​ci[140].
Poza ta​ki​mi pro​ble​ma​mi we​wnętrz​ny​mi IX-wiecz​ni
wład​cy Za​chod​nich Sa​sów mu​sie​li mie​rzyć się z róż​no​ra​-
ki​mi za​gro​że​nia​mi ze​wnętrz​ny​mi. Mer​cja mo​gła być osła​-
bio​na, ale wciąż re​pre​zen​to​wa​ła znacz​ną siłę. Wszel​kie
am​bi​cje jej pod​bo​ju kró​le​stwo Za​chod​nich Sa​sów mo​gło
re​ali​zo​wać tyl​ko stop​nio​wo. Po wstą​pie​niu na tron Bur​-
gre​da roz​po​czy​na się okres po​ko​jo​wej współ​pra​cy oby​-
dwu dy​na​stii. Kró​lo​wie wy​bi​ja​li wza​jem​nie zgod​ną mo​-
ne​tę[141] oraz aran​żo​wa​no mał​żeń​stwa mię​dzy ich ro​da​-
mi. Bur​gred z Mer​cji po​ślu​bił w 854 r. cór​kę Æthel​wul​fa,
Æthel​swith, a Æthel​red z Mer​cji w la​tach osiem​dzie​sią​-
tych IX w. po​jął za żonę Æthel​flæd, cór​kę Al​fre​da[142].
Ten ostat​ni zwią​zek po​słu​żył póź​niej za pre​tekst do for​-
mal​nej anek​sji Mer​cji przez Za​chod​nich Sa​sów w 918 r.,
gdy syn Al​fre​da, Edward, od​su​nął od wła​dzy cór​kę
Æthel​re​da i Æthel​flæd[143]. Edward mógł po​wo​ły​wać
się na roz​wią​za​nie praw​ne Al​fre​da, we​dług któ​re​go krew​-
ni mę​scy mo​gli, o ile tego pra​gnę​li, przej​mo​wać ma​jąt​ki
po​sia​da​ne przez ko​bie​ty z rodu. Jesz​cze przed prze​ję​ciem
przez Edwar​da Mer​cji Al​fred za​czął to​ro​wać mu dro​gę,
ob​ła​ska​wia​jąc mer​cyj​skie du​cho​wień​stwo, któ​re​go człon​-
ko​wie otrzy​my​wa​li god​no​ści na jego dwo​rze lub w Ko​-
ście​le za​chod​nio​sa​skim i ode​gra​li klu​czo​wą rolę w kró​-
lew​skim dzie​le po​pra​wy ży​cia chrze​ści​jań​skie​go w We​-
sse​xie[144]. Al​fred ob​jął tak​że swy​mi wpły​wa​mi Wa​lij​-
czy​ków, daw​nych wro​gów Mer​cji i skło​nił pew​ną licz​bę
tam​tej​szych ksią​żąt i klasz​to​rów do uzna​nia jego wła​-
dzy[145]. Za​in​te​re​so​wa​nie Al​fre​da spra​wa​mi wa​lij​ski​mi
wy​ja​śnia obec​ność As​se​ra na jego dwo​rze.
Głów​ną przy​czy​ną, dla któ​rej Mer​cyj​czy​cy i Wa​lij​czy​-
cy w ogó​le chcie​li wcho​dzić w przy​mie​rza z Za​chod​ni​mi
Sa​sa​mi, była obec​ność jesz​cze groź​niej​sze​go wro​ga – Wi​-
kin​gów. Pierw​szy ich na​jazd na kró​le​stwo We​ssex na​stą​-
pił za pa​no​wa​nia kró​la Be​orh​tri​ca, ale po​waż​ne ata​ki za​-
czę​ły się do​pie​ro w 836 r. Z po​cząt​ku Za​chod​ni Sasi od​-
no​si​li w wal​ce ze Skan​dy​na​wa​mi pew​ne suk​ce​sy, na​wet
gdy sprzy​mie​rzy​li się oni z Korn​wa​lij​czy​ka​mi, ale po 851
r. szczę​ście ich opu​ści​ło i nie uda​ło im się po​wstrzy​mać
wi​kiń​skiej ar​mii przed spę​dze​niem w tym roku zimy
w Tha​net. Czte​rej star​si bra​cia Al​fre​da zgi​nę​li w okre​sie
na​si​la​ją​cych się na​jaz​dów i choć nie zna​my do​kład​nych
przy​czyn ich śmier​ci, wy​da​je się na​der praw​do​po​dob​ne,
że przy​najm​niej część z nich zgi​nę​ła od ran w kam​pa​niach
prze​ciw Wi​kin​gom. W mo​men​cie na​dej​ścia Wiel​kiej Ar​-
mii Po​gań​skiej w 865 r. Za​chod​ni Sasi już od 14 lat to​czy​-
li wiel​kie kam​pa​nie prze​ciw​ko si​łom skan​dy​naw​skim, po​-
no​sząc znacz​ne stra​ty w lu​dziach. Za​chod​ni Sasi co praw​-
da mie​li szczę​ście, że prio​ry​te​tem Wi​kin​gów był praw​do​-
po​dob​nie pod​bój pół​noc​nej An​glii, a zwłasz​cza Yor​ku,
ale o mało sami nie zo​sta​li pod​bi​ci. Klu​czo​wy był tu rok
871, w któ​rym sto​czo​no dzie​więć bi​tew mię​dzy Wi​kin​ga​-
mi a Za​chod​ni​mi Sa​sa​mi. W środ​ku kam​pa​nii zmarł
Æthel​red. W 878 r. Al​fred o mało nie zo​stał wzię​ty do
nie​wo​li pod​czas za​ska​ku​ją​ce​go zi​mo​we​go na​jaz​du; zmu​-
szo​no go do wy​co​fa​nia się na ba​gna So​mer​set (to tam miał
na​stą​pić słyn​ny, choć apo​kry​ficz​ny epi​zod ze spa​lo​ny​mi
pod​pło​my​ka​mi)*, lecz prze​gru​po​wał siły i od​niósł wiel​kie
zwy​cię​stwo pod Eding​ton (Wilt​shi​re), po któ​rym zo​stał
za​war​ty układ z wo​dzem Wi​kin​gów, Gu​th​ru​mem[146]. W
886 r. Al​fred od​bił Lon​dyn z rąk Wi​kin​gów i choć nie do​-
pro​wa​dzi​ło to do od​zy​ska​nia wszyst​kich ziem, ja​kie Za​-
chod​ni Sasi po​sia​da​li nie​gdyś na daw​nym te​ry​to​rium
Wschod​nich Sa​sów, zwy​cię​stwo to zo​sta​ło, jak się zda​je,
ode​bra​ne w We​sse​xie i in​nych kró​le​stwach an​glo​sa​skich
jako znak opa​no​wa​nia przez Al​fre​da za​gro​że​nia ze stro​ny
Wi​kin​gów[147]. Kró​lo​wi temu uda​ło się tak​że ode​przeć
znacz​nych roz​mia​rów atak ko​lej​nej ar​mii wi​kiń​skiej w la​-
tach 892–896.
Nar​ra​cja Kro​ni​ki kon​cen​tru​je się na wal​nych bi​twach
Za​chod​nich Sa​sów z Wi​kin​ga​mi, ale bar​dziej szcze​gó​ło​we
opo​wia​da​nie As​se​ra po​zwa​la nam do​strzec nie​któ​re pro​-
ble​my lo​gi​stycz​ne spo​wo​do​wa​ne przez woj​ny z Wi​kin​ga​-
mi. Z re​la​cji As​se​ra wy​ni​ka, że w kró​le​stwie We​ssex było
wie​le re​sen​ty​men​tów spo​wo​do​wa​nych dłu​gim okre​sem
służ​by woj​sko​wej i żą​da​nia​mi kró​lew​ski​mi za​bie​ra​ją​cy​mi
czas i pie​nią​dze pod​da​nych[148]. Nie​któ​rzy od​ma​wia​li
speł​nia​nia roz​ka​zów kró​la i wie​my o przy​najm​niej jed​nym
eal​dor​ma​nie, któ​ry zbiegł do Wi​kin​gów[149]; znacz​na
część We​sse​xu pod​da​ła się im w 878 r., gdy przy​szłość
Al​fre​da wy​da​wa​ła się nie​pew​na[150]. Więk​szość lud​no​-
ści mo​gła spo​dzie​wać się po​ko​ju na ak​cep​to​wal​nych wa​-
run​kach, któ​ry mógł​by być bar​dziej opła​cal​ny niż dłu​go​-
trwa​ły opór. Kró​lew​ska dy​na​stia nie mia​ła jed​nak ta​kie​go
wy​bo​ru, gdyż Wi​kin​go​wie nie za​nie​dby​wa​li nig​dy za​bi​ja​-
nia lub wy​pę​dza​nia lo​kal​nych wład​ców po pod​bo​ju ich
kró​lestw.
Wład​cy Za​chod​nich Sa​sów, aby po​ko​nać Wi​kin​gów,
mu​sie​li opra​co​wać nowe stra​te​gie i zwięk​szyć ob​cią​że​nie
swo​ich pod​da​nych w ta​kim za​kre​sie, jak było to moż​li​we.
Mo​gli się przy tym wzo​ro​wać na Kra​ju Fran​ków i Mer​cji
(ta ostat​nia rów​nież wzo​ro​wa​ła się zresz​tą na Fran​kach)
[151]. Istot​ną in​no​wa​cją były wa​row​nie (burh), któ​re mo​-
gły być uży​wa​ne jako miej​sca schro​nie​nia oraz bazy wy​-
pa​do​we dla lot​ne​go woj​ska, któ​re prze​chwy​ty​wa​ło siły
Wi​kin​gów i upo​śle​dza​ło ich zdol​no​ści ma​new​ro​we[152].
Gdy Offa rzą​dził Mer​cją wpro​wa​dził pu​blicz​ne ro​bo​ty w
za​kre​sie bu​do​wy for​ty​fi​ka​cji i mo​stów, aby ode​przeć na​-
jaz​dy na jego pro​win​cję, więc gdy Za​chod​ni Sasi za​ję​li
Kent, „odzie​dzi​czy​li” znaj​du​ją​ce się tam mer​cyj​skie wa​-
row​nie. Za​chod​nio​sa​ski sys​tem wa​row​ni tra​dy​cyj​nie jest
wią​za​ny z pa​no​wa​niem Al​fre​da, ale nie​któ​re z nich, jak
Wa​re​ham, praw​do​po​dob​nie ist​nia​ły już za​nim wstą​pił on
na tron, choć przy​pusz​czal​nie to Al​fred roz​bu​do​wał sys​-
tem i wpro​wa​dził sta​łe gar​ni​zo​ny w wa​row​niach[153].
Pra​ce nad bu​do​wą umoc​nień są, jak się wy​da​je, re​gu​lar​nie
wspo​mi​na​ne je​dy​nie w dy​plo​mach z cza​sów pa​no​wa​nia
Æthel​bal​da (855–860)[154]. Same umoc​nie​nia skła​da​ły
się praw​do​po​dob​nie ze wzmoc​nio​ne​go drew​nem na​sy​pu i
fosy i na​wet dziś nie​któ​re bu​dow​le, jak wał w Wa​re​ham,
ro​bią duże wra​że​nie[155]. Za​da​nie bu​do​wy for​ty​fi​ka​cji i
ich ob​sa​dza​nia spa​da​ło na oko​licz​ną lud​ność. As​ser ujaw​-
nia, że bu​do​wa umoc​nień była jed​nym z naj​bar​dziej nie​po​-
pu​lar​nych kró​lew​skich żą​dań i wy​da​je się, że Al​fred miał
pew​ne trud​no​ści z jej wy​eg​ze​kwo​wa​niem[156]. Je​śli jed​-
nak wład​cy Za​chod​nich Sa​sów pra​gnę​li po​ko​nać Wi​kin​-
gów, mu​sie​li prze​ko​nać swych pod​da​nych, aby za​ak​cep​to​-
wa​li więk​szą kon​tro​lę kró​lew​ską nad ich ży​ciem.
Wi​kiń​skie ar​mie, któ​re za​ata​ko​wa​ły We​ssex, ope​ro​-
wa​ły tak​że w Kra​ju Fran​ków; Kro​ni​ka za​wie​ra opi​sy
prze​rzu​ca​nia ar​mii przez ka​nał La Man​che[157]. Fran​ko​-
wie rów​nież bu​do​wa​li umoc​nie​nia w celu wal​ki ze skan​-
dy​naw​skim za​gro​że​niem i ist​nie​je kil​ka po​do​bieństw mię​-
dzy fran​kij​skim a za​chod​nio​sa​skim sys​te​mem obro​-
ny[158]. Przy​pusz​czal​nie wspól​ny wróg zbli​żył ze sobą
oby​dwie dy​na​stie (choć sto​sun​ki na​wią​za​no już, gdy Eg​-
bert prze​by​wał na trzy​let​nim wy​gna​niu na dwo​rze Ka​ro​la
Wiel​kie​go)[159]. Jed​nym z re​zul​ta​tów było mał​żeń​stwo
cór​ki Ka​ro​la Ły​se​go, Ju​dy​ty z Æthel​wul​fem z We​sse​xu,
póź​niej zaś z jego sy​nem Æthel​bal​dem[160]. Ta​kie mał​-
żeń​stwo mię​dzy ma​co​chą i pa​sier​bem było bar​dzo nie​-
zwy​kłe w IX w. i przy​pusz​czal​nie od​zwier​cie​dla wy​so​ką
ran​gę przy​mie​rza fran​kij​sko-za​chod​nio​sa​skie​go. Do cza​-
sów Al​fre​da w kró​le​stwie za​chod​nio​fran​kij​skim zdą​ży​ły
dojść do gło​su nowe siły i pod ko​niec pa​no​wa​nia Al​fred
wy​dał swą cór​kę Æl​th​fryth za hra​bie​go Flan​drii, Bal​dwi​-
na II[161].
W na​stęp​stwie tych kon​tak​tów Kraj Fran​ków cią​gle
wy​wie​rał w IX stu​le​ciu wiel​ki wpływ na We​ssex, co naj​-
le​piej wi​dać w sfe​rze kul​tu​ro​wej. Æthel​wulf miał fran​kij​-
skie​go se​kre​ta​rza o imie​niu Fe​liks[162], ale okres naj​-
więk​szych wpły​wów fran​kij​skich na​stał za pa​no​wa​nia Al​-
fre​da. Owe kon​tak​ty mu​sia​ły ja​sno uzmy​sło​wić Za​chod​nim
Sa​som, jak ni​skie były stan​dar​dy kul​tu​ry chrze​ści​jań​skiej
w ich kró​le​stwie w po​rów​na​niu z Kra​jem Fran​ków, a na​-
wet z Mer​cją, gdzie re​ne​sans ka​ro​liń​ski padł po​cząt​ko​wo,
jak się wy​da​je, na po​dat​niej​szy grunt niż w kró​le​stwie
We​ssex[163]. Al​fred zwer​bo​wał fran​kij​skie​go uczo​ne​go
Grim​bal​da z Flan​drii oraz Jana Sta​re​go Sasa z kró​le​stwa
wschod​nio​fran​kij​skie​go, aby do​łą​czy​li na jego dwo​rze do
As​se​ra i uczo​nych mer​cyj​skich w la​tach osiem​dzie​sią​tych
IX w.[164] Owa „dwor​ska szko​ła”, któ​ra być może była
świa​do​mą imi​ta​cją gru​py uczo​nych eu​ro​pej​skich, ze​bra​nej
przez Ka​ro​la Wiel​kie​go, z opóź​nie​niem przy​nio​sła re​ne​-
sans ka​ro​liń​ski do kró​le​stwa We​ssex. Wy​da​je się, że z po​-
cząt​ku mamy do czy​nie​nia ra​czej z oso​bi​stym re​ne​san​sem
Al​fre​da, ale w na​stęp​nym dzie​się​cio​le​ciu król usi​ło​wał
po​sze​rzać jego za​sięg, da​jąc do zro​zu​mie​nia bi​sku​pom i
moż​nym, że ocze​ku​je od nich wyż​szych stan​dar​dów wy​-
kształ​ce​nia i wie​dzy o re​li​gii. Al​fred spo​pu​la​ry​zo​wał tak​-
że dzię​ki prze​kła​dom wła​snym oraz swych do​rad​ców tro​-
chę ksią​żek, któ​re uzna​wał za przy​dat​ne na swej wła​snej
dro​dze ży​cio​wej i uwa​żał za „naj​po​trzeb​niej​szą każ​de​mu
czło​wie​ko​wi wie​dzę”[165].
Cho​ciaż kil​ku wcze​śniej​szych kró​lów an​glo​sa​skich po​-
tra​fi​ło czy​tać i prze​ja​wia​ło za​in​te​re​so​wa​nie wie​dzą, o ile
wie​my tłu​ma​cze​nie przez kró​la ksiąg z ła​ci​ny na sta​ro​an​-
giel​ski ku po​żyt​ko​wi jego pod​da​nych nie mia​ło pre​ce​den​-
su[166]. Prze​kła​dy te są szcze​gól​nie in​te​re​su​ją​ce, gdyż za​-
wie​ra​ją pew​ną ilość dy​gre​sji i frag​men​tów ma​ją​cych ilu​-
stro​wać tłu​ma​czo​ny tekst. Ustę​py te mają źró​dło praw​do​-
po​dob​nie w oso​bi​stych do​świad​cze​niach kró​la[167].
Mamy wra​że​nie, że sły​szy​my au​ten​tycz​ny głos kró​la i gdy
ze​sta​wi​my te frag​men​ty z bar​dzo oso​bi​stym por​tre​tem Al​-
fre​da pió​ra As​se​ra, otrzy​mu​je​my peł​niej​szy ob​raz niż w
przy​pad​ku wszyst​kich po​zo​sta​łych wład​ców an​glo​sa​skich.
Na​le​ży za​cho​wać jed​nak pew​ną ostroż​ność, gdyż Al​fred
As​se​ra jest do pew​ne​go stop​nia kon​struk​tem li​te​rac​kim, na
co miał wpływ por​tret Ka​ro​la Wiel​kie​go pió​ra Ein​har​-
da[168]. Al​fre​da ogra​ni​czał w prze​kła​dach tekst ory​gi​nal​-
ny, do tego król pi​sał z za​mia​rem na​ucza​nia czy​tel​ni​ka.
Jed​nak wy​ła​nia​ją​cy się por​tret jest in​te​re​su​ją​cy. Al​fred
jest nie tyle męż​nym i dwor​nym wo​jow​ni​kiem, któ​ry od​-
pę​dził Wi​kin​gów, ale wraż​li​wym, żeby nie rzec – neu​ro​-
tycz​nym in​te​lek​tu​ali​stą, któ​ry nie​co mi​nął się z po​wo​ła​-
niem, do​ku​cza​ło mu sła​be zdro​wie, ale w koń​cu po​go​dził
się ze swym trud​nym ży​ciem dzię​ki po​głę​bia​niu wia​ry
chrze​ści​jań​skiej.
Po​dob​nie jak Ka​rol Wiel​ki, Al​fred wy​da​wał się prze​-
ko​na​ny, że wie​le pro​ble​mów, z któ​ry​mi bo​ry​kał się jako
król, zo​sta​ło​by roz​wią​za​nych, gdy​by jego pod​da​ni mie​li
po​dob​ną jak on świa​do​mość swych obo​wiąz​ków jako
chrze​ści​ja​nie. Zgod​nie bo​wiem z in​ter​pre​ta​cją z cza​sów
re​ne​san​su ka​ro​liń​skie​go, pod​da​ni byli win​ni kró​lo​wi ta​kie
samo po​słu​szeń​stwo, ja​kie​go Bóg wy​ma​gał od sa​me​go
kró​la[169]. Obo​wiąz​kiem Al​fre​da było prze​ciw​sta​wie​nie
się na​jaz​do​wi Wi​kin​gów, obo​wiąz​kiem jego pod​da​nych
zaś było do​po​móc mu w tym przez po​słu​szeń​stwo jego na​-
ka​zom. Świa​do​mość speł​nia​nia obo​wiąz​ku zgod​nie z wolą
Bożą to jed​no z prze​słań, któ​re moż​na było wy​czy​tać w
Re​gu​le pa​ster​skiej Grze​go​rza Wiel​kie​go, któ​ra była naj​-
bar​dziej roz​po​wszech​nio​na ze wszyst​kich tłu​ma​czeń Al​-
fre​da i któ​rej ko​pie ro​ze​sła​no do wszyst​kich an​glo​sa​skich
die​ce​zji[170]. Źró​dła hi​sto​rio​gra​ficz​ne po​wsta​łe za pa​no​-
wa​nia Al​fre​da rów​nież mogą być zin​ter​pre​to​wa​ne jako
wy​pły​wa​ją​ce z jego pra​gnie​nia mo​bi​li​za​cji swe​go ludu
prze​ciw​ko Wi​kin​gom[171]. Na przy​kład Kro​ni​ka an​glo​-
sa​ska ce​le​bru​je daw​ne trium​fy Za​chod​nich Sa​sów nad ze​-
wnętrz​ny​mi wro​ga​mi od​nie​sio​ne pod wo​dzą po​tom​ków
Cer​di​ca.
Jest nie​co praw​dy w zda​niu Wal​la​ce-Ha​dril​la, że
„uwa​ża​my Al​fre​da za wiel​kie​go i sław​ne​go kró​la, gdyż on
sam słusz​nie tak twier​dzi”[172]. Jed​nak każ​da ma​ni​pu​la​-
cja źró​deł pi​sa​nych wy​da​je się tyl​ko wzmac​niać nasz po​-
dziw dla tego kró​la. Al​fred to „czło​wiek na każ​dą oka​zję”
i każ​da epo​ka znaj​du​je w nim coś, co może po​dzi​wiać. W
cza​sach wik​to​riań​skich był ide​al​nym ty​pem sil​ne​go chrze​-
ści​ja​ni​na, a jego bio​gra​fię na​pi​sał Tho​mas Hu​ghes, au​tor
Szkol​nych dni Toma Brow​na[173]. Dziś moż​na by po​wie​-
dzieć, że re​pu​ta​cję Al​fre​da zbu​do​wa​ła głów​nie umie​jęt​-
ność ma​ni​pu​la​cji „me​dia​mi”[174]. Jed​nak jego zwy​cię​-
stwa nad Wi​kin​ga​mi oraz wal​ka o ser​ca i umy​sły swe​go
ludu ro​bią duże wra​że​nie nie​za​leż​nie od epo​ki. Cho​ciaż
jed​nak Wi​kin​go​wie byli bar​dzo po​waż​nym za​gro​że​niem,
na dłuż​szą metę przy​spo​rzy​li wład​com za​chod​nio​sa​skim
ogrom​nych zy​sków. W bły​sko​tli​wych kam​pa​niach w la​-
tach sześć​dzie​sią​tych IX w. wo​dzo​wie Wiel​kiej Ar​mii
Po​gań​skiej usu​nę​li wład​ców wszyst​kich po​zo​sta​łych kró​-
lestw an​glo​sa​skich, któ​rych dy​na​stie nig​dy już się nie od​-
ro​dzi​ły. Dzia​ła​nia te spra​wi​ły, że Al​fred po​zo​stał je​dy​nym
an​glo​sa​skim i chrze​ści​jań​skim kró​lem w An​glii i za​de​-
mon​stro​wał on peł​ną świa​do​mość tego fak​tu, gdy przy​jął
ty​tuł Rex An​gul-Sa​xo​num. As​ser po​szedł jesz​cze da​lej w
de​dy​ka​cji swe​go Ży​wo​tu Al​fre​da, gdzie opi​sał kró​la jako
„wład​cę wszyst​kich chrze​ści​jan wy​spy Bry​ta​nii”[175].
Za​chod​ni Sasi nig​dy nie mo​gli​by tak ła​two po​zbyć się ry​-
wa​li, lecz praw​dzi​wym dzie​dzi​cem Wi​kin​gów zo​stał syn
Al​fre​da, Edward, któ​ry z po​mo​cą sił Mer​cji pod do​wódz​-
twem swej sio​stry Æthel​flæd po​ko​nał roz​pro​szo​nych
osad​ni​ków wi​kiń​skich i przy​łą​czył do swe​go kró​le​stwa
wschod​nią część Mer​cji oraz wschod​nią An​glię[176].
Aby po​ko​nać Wi​kin​gów Al​fred mu​siał po​nad​to skło​nić
pod​da​nych do za​ak​cep​to​wa​nia więk​szych niż w prze​szło​-
ści ob​cią​żeń pu​blicz​nych i gdy tyl​ko ko​ro​na uzy​ska​ła owe
więk​sze upraw​nie​nia kon​tro​l​ne, nig​dy się już ich nie zrze​-
kła, przy​czy​ni​ły się więc one do po​wo​dze​nia po​tom​ków
Al​fre​da jako kró​lów An​glii.

POD​SU​MO​WA​NIE

Pa​trząc na dzie​je Za​chod​nich Sa​sów, do​strze​ga​my


czte​rech wład​ców, za pa​no​wa​nia któ​rych lud ten po​czy​nił
znacz​ne po​stę​py – Ce​aw​li​na, Cædwal​lę, Ine i Al​fre​da.
Moż​na mieć pew​ne po​dej​rze​nia co do tego wy​bo​ru, gdyż
Al​fred, Ine i Cædwal​la byli po​tom​ka​mi Ce​aw​li​na i jest
moż​li​we, że pi​szą​cy za cza​sów Al​fre​da kro​ni​karz chciał
wy​ra​zić tezę, że kró​le​stwu We​ssex naj​le​piej się wio​dło,
gdy było rzą​dzo​ne przez tę ga​łąź kró​lew​skie​go rodu, z któ​-
rej po​cho​dził Al​fred. Jed​nak na​sza oce​na roli Ce​aw​li​na,
Cædwal​li i Ine nie opie​ra się wy​łącz​nie na do​ku​men​tach
spo​rzą​dzo​nych za pa​no​wa​nia Al​fre​da i nie ma, jak się wy​-
da​je, po​wo​du, aby wąt​pić, że byli to wład​cy, któ​rzy roz​-
sze​rzy​li gra​ni​ce i po​tę​gę kró​le​stwa We​ssex. Może wszak
być praw​dą, że nie sły​szy​my tak wie​le, jak po​win​ni​śmy, o
kró​lach za​chod​nio​sa​skich, któ​rzy nie byli bli​sko spo​krew​-
nie​ni z Al​fre​dem. Cha​rak​te​ry​stycz​ny jest przy​pa​dek Cen​-
twi​ne’a. Kro​ni​ka nie​wie​le mówi o jego pa​no​wa​niu, ale
dy​plo​my oraz krót​ka wzmian​ka u Al​dhel​ma su​ge​ru​ją, że
jego rola była więk​sza, niż wy​ni​ka​ło​by to z dwóch
wzmia​nek rocz​ni​kar​skich. Cen​twi​ne był po​tom​kiem Cu​thy,
któ​re​go ród opa​no​wał We​ssex na po​cząt​ku VII w., gdy
kła​dzio​no fun​da​men​ty pod przy​szłą wiel​kość Za​chod​nich
Sa​sów. Po​tom​ko​wie Cu​thy nie byli bli​sko spo​krew​nie​ni z
po​tom​ka​mi Ce​aw​li​na, a sto​sun​ki mo​gły być bar​dziej na​-
pię​te niż świad​czy​ły​by o tym za​cho​wa​ne ge​ne​alo​gie, gdyż
wy​stę​pu​ją w nich sprzecz​no​ści nie​da​ją​ce się ła​two wy​ja​-
śnić w inny spo​sób niż in​ge​ren​cja​mi w tekst.
Pod ko​niec VI w. ośrod​kiem Za​chod​nich Sa​sów była
do​li​na Ta​mi​zy, któ​ra wy​da​wa​ła się ide​al​nie po​ło​żo​na do
eks​pan​sji we wszyst​kich kie​run​kach, choć w koń​cu suk​ce​-
sy Mer​cji ukie​run​ko​wa​ły za​in​te​re​so​wa​nie kró​le​stwa We​-
ssex na po​łu​dnie i za​chód. Suk​ce​sy Cædwal​li w pod​bi​ja​-
niu Ju​tów i Po​łu​dnio​wych Sa​sów były po​strze​ga​ne, jak się
zda​je, w sa​mym kró​le​stwie We​ssex, a tak​że poza jego gra​-
ni​ca​mi jako punkt zwrot​ny w jego roz​wo​ju te​ry​to​rial​nym,
gdyż to wła​śnie wte​dy ty​tuł „kró​la Geu​is​sae” zo​stał za​stą​-
pio​ny przez „kró​la Sa​sów”. Kro​ni​ka za​wie​ra stwier​dze​-
nie, ja​ko​by Za​chod​ni Sasi mie​li pra​wo rzą​dzić te​ry​to​ria​mi
Ju​tów, gdyż te​re​ny te zo​sta​ły daw​no temu pod​bi​te przez
Cer​di​ca i Cyn​ri​ca, któ​rzy po​wie​rzy​li swym krew​nia​kom,
Stu​fo​wi i Wiht​ga​ro​wi, rzą​dy na Wy​spie Wi​ght. Jest mało
praw​do​po​dob​ne, aby ta​kie twier​dze​nia były praw​dzi​we,
lecz nie wia​do​mo, kie​dy do​kład​nie za​czę​to je for​mu​ło​-
wać. Za​chod​nim Sa​som za​le​ża​ło, jak się zda​je, na uspra​-
wie​dli​wie​niu wła​snej ofen​sy​wy w po​łu​dnio​wo-wschod​-
niej An​glii, któ​rą osta​tecz​nie i w nie​unik​nio​ny spo​sób za​-
koń​czy​li wraz z pod​bo​jem Ken​tu i Sus​se​xu przez Eg​ber​ta.
Eks​pan​sja kró​le​stwa We​ssex na za​chód była rów​nie
istot​na jak ta na wschód, ale jest ona bar​dzo sła​bo udo​ku​-
men​to​wa​na mimo za​pi​sków o waż​nych bi​twach w Kro​ni​-
ce. Choć w za​chod​nich hrab​stwach an​giel​skie na​zwy
miej​sco​we w du​żej mie​rze za​stą​pi​ły bry​tyj​skie (z wy​jąt​-
kiem za​chod​niej Korn​wa​lii), mało mamy in​nych oznak an​-
glo​sa​skie​go osad​nic​twa na szer​szą ska​lę. Za​chod​ni Sasi
prze​ję​li or​ga​ni​za​cję te​ry​to​rial​ną i ko​ściel​ną, któ​rą zna​leź​li
na za​chód od Sel​wo​od, ale nie​wie​le wia​do​mo o in​te​rak​-
cjach sa​sko-bry​tyj​skich w We​sse​xie. Przy​ję​cie bry​tyj​skich
ele​men​tów imion przez za​chod​nio​sa​ski ród kró​lew​ski
może świad​czyć o tym, że mał​żeń​stwa i przy​mie​rza z naj​-
waż​niej​szy​mi ro​da​mi bry​tyj​ski​mi uła​twi​ły za​chod​nio​sa​ską
asy​mi​la​cję te​ry​to​rium Bry​tów. Bry​tyj​skie tra​dy​cje mo​gły
przy​czy​nić się do umoc​nie​nia wła​dzy kró​lów, a bry​tyj​scy
du​chow​ni i inni do​rad​cy mo​gli do​po​móc w kształ​to​wa​niu
się kró​le​stwa We​ssex, choć na te​mat zna​cze​nia bry​tyj​skie​-
go dzie​dzic​twa dla Za​chod​nich Sa​sów mo​że​my dziś je​dy​-
nie spe​ku​lo​wać.
Trud​no orzec, dla​cze​go We​ssex był je​dy​nym kró​le​-
stwem, któ​re prze​trwa​ło w nie​zmie​nio​nym kształ​cie do
koń​ca IX w. Nie był to kró​le​stwo więk​sze ani bo​gat​sze niż
Nor​thum​bria czy Mer​cja, a za​kres wła​dzy kró​lew​skiej nie
był zna​czą​co więk​szy niż gdzie in​dziej; źró​dła wska​zu​ją
ra​czej, że ob​cią​że​nia pu​blicz​ne były do IX stu​le​cia mniej​-
sze niż w Mer​cji. Ry​wa​li​za​cja w ob​rę​bie rodu kró​lew​-
skie​go mia​ła swe od​po​wied​ni​ki w in​nych kró​le​stwach w
VIII w., choć Eg​bert osią​gnął ogra​ni​cze​nie suk​ce​sji tyl​ko
do wła​snej ga​łę​zi rodu, co nie uda​ło się nig​dzie in​dziej w
an​glo​sa​skiej An​glii. Jed​nak re​wol​ta Æthel​bal​da prze​ciw
ojcu była mo​men​tem, w któ​rym wszyst​ko mo​gło po​grą​żyć
się w woj​nie do​mo​wej, gdy​by Æthel​wulf nie był skłon​ny
do kom​pro​mi​su. Moż​na wska​zy​wać na sy​tu​acje, gdzie Za​-
chod​ni Sasi mie​li szczę​ście, że nie zo​sta​li zgnie​ce​ni przez
Wi​kin​gów oraz po​da​wać przy​kła​dy nad​zwy​czaj​nej spraw​-
no​ści Al​fre​da jako męża sta​nu, któ​ra za​pew​ni​ła mu suk​ces.
Nade wszyst​ko zaś Al​fred mógł w cza​sie swe​go pa​no​wa​-
nia od​wo​ły​wać się do 300 lat an​glo​sa​skich rzą​dów za​-
rów​no w kró​le​stwie We​ssex, jak i gdzie in​dziej oraz do
bar​dzo zna​czą​cych po​stę​pów ad​mi​ni​stra​cji kró​lew​skiej w
ka​ro​liń​skim Kra​ju Fran​ków. Poza suk​ce​sa​mi mi​li​tar​ny​mi
to wła​śnie czer​pa​nie z tra​dy​cji in​nych kró​lestw, nie tyl​ko
swej wła​snej, spra​wi​ło, że wład​cy Za​chod​nich Sa​sów zo​-
sta​li kró​la​mi An​glii.
[1] J. Ba​te​ly, The com​pi​la​tion of the An​glo-Sa​x on Chro​nic​le 60 B.C. to
A.D. 890: vo​c a​bu​la​ry as evi​den​c e, „Pro​c e​edings of the Bri​tish Aca​-
de​m y” 1978, t. 64, s. 96.
[2] F.M. Sten​ton, The fo​un​da​tions of En​glish hi​s to​ry, 1926, re​print: F.M.
Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to An​glo-Sa​x on En​gland: be​ing the Col​lec​ted
pa​pers of Frank Mer​ry Sten​ton, D.M. Sten​ton (red.), Oxford 1970, s.
119; zob. tak​ż e K. Har​ri​s on, The Fra​m e​work of An​glo-Sa​x on, op. cit.,
s. 132–141.
[3] K. Si​s am, An​glo-Sa​x on roy​al ge​ne​alo​gies, op. cit.; D.N. Du​m vil​le,
The An​glian col​lec​tion of roy​al, op. cit., s. 30–37; zob. tabl. 16.
[4] D.N. Du​m vil​le, The West Sa​x on Ge​ne​alo​gi​c al Re​gnal List and the
chro​no​lo​gy, op. cit. i The West Sa​x on Ge​ne​alo​gi​c al Re​gnal List: ma​-
nu​s cripts and te​x ts, „An​glia” 1986, t. 104, s. 1–32.
[5] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., II, cii-civ; En​glish Hi​-
sto​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 30, przy​pis 5.
[6] Se​ria jest pu​bli​ko​wa​na przez wy​daw​nic​two D.S. Bre​wer Ltd. Na ra​-
zie uka​z a​ły się edy​c je rę​ko​pi​s ów A i B oraz Rocz​ni​k ów z St. Neots.
[7] F.M. Sten​ton, The so​uth-we​s tern ele​m ent in the Old En​glish Chro​nic​-
le, 1925, re​print: F.M. Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to An​glo-Sa​x on En​gland:
be​ing the Col​lec​ted pa​pers of Frank Mer​ry Sten​ton, D.M. Sten​ton
(red.), Oxford 1970, s. 106–115; J. Ba​te​ly, The com​pi​la​tion of the An​-
glo-Sa​x on Chro​nic​le, op. cit., s. 116–129; S. Key​nes, A tale of two
kings: Al​fred the Gre​at and Æthel​red the Unre​ady, „Trans​ac​tions of
the Roy​al Hi​s to​ri​c al So​c ie​ty” 1986, se​ria 5, t. 36, s. 196–198.
[8] R.H.C. Da​vis, Al​fred the Gre​at: pro​pa​gan​da and truth, „Hi​s to​ry”
1971, t. 56, s. 169–182.
[9] Ibid. 1971; S. Key​nes, M. La​pid​ge, Al​fred the Gre​at, Har​m ond​s worth
1983, s. 40–41; lecz zob. tak​ż e D. Whi​te​lock, The Im​por​tan​c e of the
Bat​tle of Eding​ton, A.D. 878, Eding​ton 1978.
[10] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 12 i 13.
[11] W.H. Ste​ven​s on, As​s er’s Life of King Al​fred, Oxford 1904; M.
Schütt, The li​te​ra​ry form of As​s er’s Vita Al​fre​di, „En​glish Hi​s to​ri​c al
Re​view” 1957, t. 72, s. 209–220; D. Kir​by, As​s er and his Life of King
Al​fred, „Stu​dia Cel​ti​c a” 1971, t. 6, s. 12–35; S. Key​nes, M. La​pid​ge,
Al​fred the Gre​at, s. 48–58 (tłu​m a​c ze​nie As​s er’s Life, op. cit., s. 65–
110).
[12] D. Kir​by, Bede’s Na​ti​v e So​ur​c es, op. cit., s. 364–366; J.M. Wal​la​c e-
Ha​drill, Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., s. 97–98.
[13] B.A.E. Yor​ke, The Ju​tes of Hamp​s hi​re and Wi​ght, op. cit.
[14] V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz. 41–42.
[15] S. Key​nes, M. La​pid​ge, Al​fred the Gre​at, s. 171–178 i 193–194;
R.H.C. Da​vis, Al​fred and Gu​th​rum’s fron​tier, „En​glish Hi​s to​ri​c al Re​-
view” 1982, s. 803–810; D. Hill, The Bur​ghal Hi​da​ge: the es​ta​bli​s h​-
ment of a text, „Me​die​val Ar​c ha​eolo​gy” 1969, t. 13, s. 84–92.
[16] Die Ge​s et​ze der An​gel​s ach​s en, s. 15–123; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​-
cu​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 398–415; M.P. Ri​c hards, The ma​nu​-
script con​te​x ts of the Old En​glish laws: tra​di​tion and in​no​v a​tion, w:
Stu​dies in Ear​lier Old En​glish Pro​s e, P.E. Szar​m ach (red.), Al​ba​ny,
New York 1986, s. 172–176.
[17] H.P.R. Fin​berg, The Ear​ly Char​ters of We​s sex, Le​ice​s ter 1964, s.
214–248.
[18] P. Wor​m ald, Bede and the Co​nver​s ion of En​gland, op. cit.; H.
Edwards, The Char​ters of the Ear​ly West Sa​x on King​dom, BAR, t.
198, Oxford 1988.
[19] M.La​pid​ge, M. Her​ren, Al​dhelm: The Pro​s e Works, op. cit.; M. La​-
pid​ge, J. Ro​s ier, Al​dhelm: The Po​etic Works, Wo​od​brid​ge 1985.
[20] W. Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent, op. cit., s. 70–93; The Gre​-
atest En​gli​s h​m an, T. Reu​ter (red.), Exe​ter 1980.
[21] Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus, op. cit., pas​s im, prze​-
kła​dy wie​lu li​s tów w: C.H. Tal​bot, The An​glo-Sa​x on Mis​s io​na​ries in
Ger​m a​ny, Lon​don 1954, s. 65–149.
[22] Ru​dolf of Ful​da, Vita S. Le​obae, wyd. G. Wa​itz, MGH Scrip​to​res XV
(i), Ha​no​ver 1887; C.H. Tal​bot, The An​glo-Sa​x on Mis​s io​na​ries, op.
cit., s. 206–226.
[23] H.M. Cha​dwick, The Ori​gin of the En​glish, op. cit., s. 19–32; F.M.
Sten​ton, The fo​un​da​tions, op. cit.; G.J. Co​pley, The Co​nqu​est of We​-
ssex in the Si​x th Cen​tu​ry, Lon​don 1954; J.N.L. My​res, The An​glo-Sa​-
xon Set​tle​m ents, op. cit., s. 144–172.
[24] K. Har​ri​s on, Ear​ly We​s sex an​nals in the An​glo-Sa​x on Chro​nic​le,
„En​glish Hi​s to​ri​c al Re​view” 1971, t. 86, s. 527–533; P. Sims-Wil​-
liams, The set​tle​m ent of En​gland, op. cit.; D.N. Du​m vil​le, The West
Sa​x on Ge​ne​alo​gi​c al Re​gnal List and the chro​no​lo​gy, op. cit.; B.A.E.
Yor​ke, The Ju​tes of Hamp​s hi​re and Wi​ght, op. cit.
[25] K. Si​s am, An​glo-Sa​x on roy​al ge​ne​alo​gies, op. cit., s. 337–338;
D.N. Du​m vil​le, The West Sa​x on Ge​ne​alo​gi​c al Re​gnal List and the
chro​no​lo​gy, op. cit., s. 59–60.
[26] K. Har​ri​s on, Ear​ly We​s sex an​nals, op. cit.
[27] D.N. Du​m vil​le, The West Sa​x on Ge​ne​alo​gi​c al Re​gnal List and the
chro​no​lo​gy, op. cit.
[28] B.A.E. Yor​ke, The Ju​tes of Hamp​s hi​re and Wi​ght, op. cit., s. 89–92.
[29] E.T. Le​eds, The Ar​c ha​eolo​gy of the An​glo-Sa​x on Set​tle​m ents,
Oxford; J.N.L. My​res, An​glo-Sa​x on Pot​te​ry, op. cit. i The An​glo-Sa​-
xon Set​tle​m ents, op. cit.; M. Bid​dle, Hamp​s hi​re and the ori​gins
of We​s sex, w: Pro​blems in Eco​no​m ic and So​c ial Ar​c ha​eolo​gy, G. de
Sie​ve​king, I.H. Lon​gworth, K.E. Wil​s on (red.), Lon​don 1976.
[30] J.N.L. My​res, The An​glo-Sa​x on Set​tle​m ents, op. cit, s. 149–162.
[31] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 16; B.A.E. Yor​ke, The
king​dom of the East Sa​x ons, op. cit., s. 89–91.
[32] D.N. Du​m vil​le, The West Sa​x on Ge​ne​alo​gi​c al Re​gnal List and the
chro​no​lo​gy of We​s sex, „Pe​ri​tia” 1985, t. 4, s. 46 i 58–59.
[33] J. Ba​te​ly, The com​pi​la​tion of the An​glo-Sa​x on Chro​nic​le, op. cit., s.
102–103.
[34] S. Cha​dwick Haw​kes, The ear​ly Sa​x on pe​riod, w: The Ar​c ha​eolo​gy
of the Oxford Re​gion, T. Row​ley i in. (red.), Oxford 1986.
[35] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 7.
[36] H.E. Wal​ker, Bede and the Ge​wis​s ae: the po​li​ti​c al evo​lu​tion of the
hep​tar​c hy and its no​m enc​la​tu​re, „Cam​brid​ge Hi​s to​ri​c al Jo​ur​nal”
1956, t. 12, s. 174–186; B.A.E. Yor​ke, The Ju​tes of Hamp​s hi​re and
Wi​ght, op. cit., s. 93–94.
[37] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 5.
[38] P. Sa​wy​er, The roy​al tun in pre-co​nqu​est En​gland, op. cit., s. 274–
279.
[39] Scep​tycz​ny po​gląd w: P. Sims-Wil​liams, The set​tle​m ent of En​-
gland, op. cit., s. 32–33.
[40] D.N. Du​m vil​le, The West Sa​x on Ge​ne​alo​gi​c al Re​gnal List and the
chro​no​lo​gy, op. cit., s. 46. Na te​m at ko​rek​ty chro​no​lo​gii pa​no​wa​nia
Æthel​ber​ta I z Ken​tu, ma​ją​c ej wpływ na chro​no​lo​gię rzą​dów Ce​aw​li​-
na, zob. rozdz. II, s. 28.
[41] Zob. przy​pis 42.
[42] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 597.
[43] W.G. Ho​s kins, The We​s tward Expan​s ion of We​s sex, Le​ice​s ter
1970; M. Todd, The So​uth-West to AD 1000, Har​low 1987, s. 270–
273.
[44] M. La​pid​ge, J. Ro​s ier, Al​dhelm: The Po​etic, op. cit., s. 40–41 i 47–
49.
[45] C. He​igh​way, An​glo-Sa​x on Glo​uce​s ter​s hi​re, op. cit., s. 22–31.
[46] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 7.
[47] Ibid., Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 661.
[48] H.P.R. Fin​berg, The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 215; B.A.E. Yor​ke,
The fo​un​da​tion of the Old Min​s ter and the sta​tus of Win​c he​s ter in the
se​v enth and eighth cen​tu​ries, „Pro​c e​edings of the Hamp​s hi​re Field
Club and Ar​c ha​eolo​gi​c al So​c ie​ty” 1982, t. 38, s. 75–84.
[49] V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz. 40.
[50] H. Edwards, The Char​ters of the Ear​ly, op. cit., s. 85–127.
[51] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 16.
[52] H.P.R. Fin​berg, Sher​bor​ne, Gla​s ton​bu​ry, and the expan​s ion of We​-
ssex, „Lu​c er​na. Stu​dies of Some Pro​blems in the Ear​ly Hi​s to​ry of
En​gland” 1964, s. 98–99; H. Edwards, The Char​ters of the Ear​ly, op.
cit., s. 15–17, 65–66 i 243–253.
[53] W. Le​vi​s on, En​gland and the Con​ti​nent, op. cit., s. 70–71.
[54] F.M. Sten​ton, An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 295–297; C. Hart, The Tri​bal
Hi​da​ge, op. cit., s. 156–157.
[55] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 685;
Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 15; V. Wil​fre​di, w: The Life
of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz. 42.
[56] M. La​pid​ge, J. Ro​s ier, Al​dhelm: The Po​etic, op. cit., s. 40–41 i 47–
49.
[57] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 16; F.M. Sten​ton, An​glo-
Sa​x on, op. cit., s. 69–71.
[58] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 687, zob.
tak​ż e P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 10.
[59] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 7; C. Stanc​lif​fe, Kings who
opted out, op. cit., s. 170–171.
[60] F.M. Sten​ton, An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 71; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill,
Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., s. 178–179.
[61] B.A.E. Yor​ke, The Ju​tes of Hamp​s hi​re and Wi​ght, op. cit., s. 92–93.
[62] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 13.
[63] H.E. Wal​ker, Bede and the Ge​wis​s ae, op. cit.; B.A.E. Yor​ke, The Ju​-
tes of Hamp​s hi​re and Wi​ght, op. cit., s. 93–94. Ty​tuł „król Za​c hod​nich
Sa​s ów” był w sta​łym uży​c iu od 760 r. – H. Edwards, The Char​ters of
the Ear​ly, op. cit., s. 309.
[64] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 688.
[65] Ibid., pod ro​kiem 692.
[66] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 45; H. Edwards, The
Char​ters of the Ear​ly, op. cit., s. 292–297.
[67] F.M. Sten​ton, An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 72–73; D. Whi​te​lock, Some
An​glo-Sa​x on, op. cit.,
s. 10–11.
[68] Die Ge​s et​ze der An​gel​s ach​s en, s. 88–123; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​-
cu​m ents vo​lu​m e I, op. cit.,
s. 398–407.
[69] P. Wor​m ald, Lex Scrip​ta and Ver​bum Re​gis, op. cit., pas​s im.
[70] S. Pe​ar​c e, Church and so​c ie​ty in So​uth De​v on AD 350–700, „De​-
von Ar​c ha​eolo​gi​c al So​c ie​ty Pro​c e​edings” 1982 i Es​ta​tes and church
si​tes in Dor​s et and Glo​uce​s ter​s hi​re: the emer​gen​c e of a Chri​s tian
so​c ie​ty, w: The Ear​ly Church in We​s tern Bri​ta​in and Ire​land, S. Pe​ar​-
ce (red.), BAR, t. 102, Oxford 1982, s. 117–138 oraz The ear​ly
church in the land​s ca​pe: the evi​den​c e from North De​v on, „Ar​c ha​-
eolo​gi​c al Jo​ur​nal” 1985, t. 142, s. 255–275; M. Todd, The So​uth-
West, op. cit., s. 273–275.
[71] H.M. Cha​dwick, The Ori​gin of the En​glish, op. cit., s. 28–29; F.M.
Sten​ton, An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 69–70.
[72] M. Hare, The An​glo-Sa​x on church of St Pe​ter, Titch​field, „Pro​c e​-
edings of Hamp​s hi​re Field Club and Ar​c ha​eolo​gi​c al So​c ie​ty” 1975, t.
32, s. 5–48; P.H. Hase, The mo​ther chur​c hes of Hamp​s hi​re, w: Min​-
sters and Pa​rish Chur​c hes. The Lo​c al Church in Trans​i​tion
950–1200, J. Bla​ir (red.), Oxford 1988, s. 45–66; Bla​ir J., Ear​ly me​-
die​v al Sur​rey: lan​dhol​ding, church, and set​tle​m ent be​fo​re 1300, Sur​-
rey Ar​c ha​eolo​gi​c al So​c ie​ty, Glo​uce​s ter​s hi​re 1991.
[73] F.M. Sten​ton, An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 71–73; H. Edwards, The
Char​ters of the Ear​ly, op. cit., zwłasz​c za s. 23–40 i 105–114.
[74] S. Pe​ar​c e, Church and so​c ie​ty in So​uth De​v on AD 350–700, „De​-
von Ar​c ha​eolo​gi​c al So​c ie​ty Pro​c e​edings” 1982, t. 40, s. 1–18 i Es​ta​-
tes and church si​tes in Dor​s et and Glo​uce​s ter​s hi​re, op. cit. oraz The
ear​ly church in the land​s ca​pe, op. cit.; M. Todd, The So​uth-West, op.
cit., s. 240–252.
[75] H.P.R. Fin​berg, Sher​bor​ne, Gla​s ton​bu​ry, and the expan​s ion of We​-
ssex, op. cit.; K. Bar​ker, The ear​ly hi​s to​ry of Sher​bor​ne, w: The Ear​ly
Church in We​s tern Bri​ta​in and Ire​land, S. Pe​ar​c e (red.), BAR, nr 102,
Oxford 1982, s. 77–116; H. Edwards, The Char​ters of the Ear​ly, op.
cit., s. 64–65 i 243–253.
[76] M. La​pid​ge, M. Her​ren, Al​dhelm: The Pro​s e Works, Wo​od​brid​ge,
op. cit., s. 9–10.
[77] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 252; H. Edwards, The
Char​ters of the Ear​ly, op. cit., s. 168–177.
[78] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 718; M.
La​pid​ge, J. Ro​s ier, Al​dhelm: The Po​etic, op. cit., s. 40–49.
[79] P. Hold​s worth, Sa​x on So​uthamp​ton, w: An​glo-Sa​x on Towns in So​-
uthern En​gland, J. Ha​s lam (red.), Chi​c he​s ter 1984, s. 331–344; P.
An​drews, Exca​v a​tions in Ham​wic: vo​lu​m e 2, exca​v a​tions at Six
Dials 1977–86, w: Exca​v a​tions at Ham​wic, A.D. Mor​ton (red.), CBA,
Lon​don 1992–1997; A.D. Mor​ton, Exca​v a​tions in Ham​wic: vo​lu​m e 1,
exca​v a​tions 1946–83, exc​lu​ding Six Dials, w: Exca​v a​tions at Ham​-
wic, A.D. Mor​ton (red.), CBA, Lon​don 1992–1997.
[80] D.M. Met​c alf, The co​ins, w: So​uthamp​ton Finds, Vo​lu​m e 1; The
Co​ins and Pot​te​ry from Ham​wic, P. An​drews (red.), So​uthamp​ton
1988, s. 17–36.
[81] R. Hod​ges, Dark Age Eco​no​m ics, op. cit., s. 185–198; C. Ar​nold,
An Ar​c ha​eolo​gy of the Ear​ly, op. cit., s. 51–93.
[82] C.L. Wrenn, A saga of the An​glo-Sa​x ons, „Hi​s to​ry” 1941, s. 208–
215; J. Ba​te​ly, The com​pi​la​tion of the An​glo-Sa​x on Chro​nic​le, op. cit.,
s. 106–107.
[83] Zob. np. P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 96 i 1410.
[84] Zob. np. ibid., s. 256–257.
[85] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 149 i 265; F.M. Sten​-
ton, The Ear​ly Hi​s to​ry of the Ab​bey, op. cit., s. 22–24; H. Edwards,
The Char​ters of the Ear​ly, op. cit., s. 121–123 i 223–227.
[86] Co​un​c ils and Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Do​c u​m ents, op. cit., III, s. 447–462.
En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 770–774.
[87] P. An​drews i D. Met​c alf, A co​ina​ge for King, op. cit.
[88] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 787; As​-
ser’s Life, op. cit., rozdz. 14 i 15.
[89] Ibid., pod ro​kiem 839.
[90] N. Bro​oks, The de​v e​lop​m ent of mi​li​ta​ry ob​li​ga​tions, op. cit., s. 80–
87; P. Grier​s on, M. Black​burn, Me​die​v al Eu​ro​pe​an Co​ina​ge, op. cit.,
s. 282.
[91] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 149; H. Edwards, The
Char​ters of the Ear​ly, op. cit., s. 52–55.
[92] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 262; Two of the Sa​x on
Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 757.
[93] Na przy​kład P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 257,
1678, 1680–1688 (Gla​s ton​bu​ry), s. 256 i 260 (Mal​m es​bu​ry); H.
Edwards, The Char​ters of the Ear​ly, op. cit., s. 243–253 (Sher​bor​ne).
[94] Zob. C.H. Tal​bot, The An​glo-Sa​x on Mis​s io​na​ries in Ger​m a​ny, Lon​-
don 1954, pas​s im; The Gre​atest En​gli​s h​m an, pas​s im.
[95] M. Todd, The So​uth-West, op. cit., s. 273–274.
[96] B.A.E. Yor​ke, The fo​un​da​tion of the Old Min​s ter, op. cit.
[97] D.N. Du​m vil​le, The æthe​ling: a stu​dy in An​glo-Sa​x on, op. cit., s.
14–19.
[98] D. Kir​by, Pro​blems of ear​ly West Sa​x on hi​s to​ry, „En​glish Hi​s to​ri​c al
Re​view” 1965, t. 80, s. 10–29; D.N. Du​m vil​le, The West Sa​x on Ge​-
ne​alo​gi​c al Re​gnal List and the chro​no​lo​gy, op. cit., s. 60–61.
[99] K. Si​s am, An​glo-Sa​x on roy​al ge​ne​alo​gies, op. cit.
[100] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 236, zob. tak​ż e s.
238, 1170 i 1165; M. La​pid​ge, M. Her​ren, Al​dhelm: The Pro​s e Works,
Wo​od​brid​ge, op. cit., s. 170.
[101] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 9.
[102] Od​po​wied​nio P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 241 i
245; H. Edwards, The Char​ters of the Ear​ly, op. cit., s. 297–299.
[103] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 7.
[104] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1164; H. Edwards,
The Char​ters of the Ear​ly, op. cit., s. 229–234.
[105] Ibid., s. 241.
[106] D. Kir​by, Pro​blems of ear​ly, op. cit.
[107] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1164; Two of the Sa​-
xon Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 718.
[108] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 860 i
871.
[109] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 98.
[110] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 900; M.
Clu​nies Ross, Con​c u​bi​na​ge in An​glo-Sa​x on En​gland, „Past and Pre​-
sent” 1985, t. 108, s. 31–32.
[111] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 12.
[112] Flo​ren​tii Wi​gor​nien​s is Mo​na​c hi Chro​ni​c on ex Chro​ni​c is, wyd. B.
Thor​pe, 2 tomy, Lon​don 1848–1849, I, 272; D. Kir​by, Pro​blems of ear​-
ly, op. cit., s. 18–20.
[113] M. La​pid​ge, J. Ro​s ier, Al​dhelm: The Po​etic, op. cit., s. 40–41 i 47–
49.
[114] Roz​dzia​ły 8, 36 i 39; H.M. Cha​dwick, Stu​dies on An​glo-Sa​x on, op.
cit., s. 282–290. Zob. przy​pis 16.
[115] A. Thac​ker, Some terms for no​ble​m en, op. cit., pas​s im.
[116] Na przy​kład P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 260–
262; H.M. Cha​dwick, Stu​dies on An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 282; H.
Edwards, The Char​ters of the Ear​ly, op. cit., s. 60.
[117] H.M. Cha​dwick, Stu​dies on An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 288.
[118] D. Hin​ton, Hamp​s hi​re’s An​glo-Sa​x on ori​gins, w: The Ar​c ha​eolo​gy
of Hamp​s hi​re, S.J. Shen​nan, R.T. Scha​dla Hall (red.), „Hamp​s hi​re
Field Club and Ar​c ha​eolo​gi​c al So​c ie​ty” 1981, s. 56–65 i 63–64;
B.A.E. Yor​ke, The Ju​tes of Hamp​s hi​re and Wi​ght, op. cit., s. 86.
[119] B.A.E. Yor​ke, The fo​un​da​tion of the Old Min​s ter, op. cit.
[120] C. Hart, Athel​s tan ‘Half King’ and his fa​m i​ly, „An​glo-Sa​xon En​-
gland” 1973, t. 2, s. 115–144; A. Wil​liams, Prin​c eps Mer​c io​rum gen​-
tis, op. cit.
[121] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 722 i
737.
[122] Od​po​wied​nio P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 251,
253 i 268.
[123] Od​po​wied​nio ibid., s. 1677 i 270a; H. Edwards, The Char​ters of
the Ear​ly, op. cit., s. 56–59.
[124] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 14.
[125] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 250; zob. tak​ż e Wil​-
lel​m i Mal​m es​bi​rien​s is Mo​na​c hi De Ge​s tis Re​gum An​glo​rum, wyd.
W. Stubbs, 2 tomy, Lon​don 1887–1888, I, s. 35–36.
[126] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 13; P. Staf​ford, The king’s wife, op. cit.
[127] E. John, Or​bis Bri​tan​niae, op. cit., s. 7–8 i 35–37; B.A.E. Yor​ke,
The vo​c a​bu​la​ry of An​glo-Sa​x on over​lord​s hip, op. cit., s. 171–174; P.
Wor​m ald, Bede, the Bre​twal​das and the ori​gins of the Gens An​glo​-
rum, op. cit.
[128] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 280 i 286.
[129] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 839.
[130] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 16; Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​-
ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 855.
[131] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 281 i 1438; N. Bro​-
oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 146–147.
[132] H.P.R. Fin​berg, The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 187–213; R. Abels,
Lord​s hip and Mi​li​ta​ry Ob​li​ga​tion, op. cit., s. 60–61.
[133] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 197–206.
[134] S. Key​nes, M. La​pid​ge, Al​fred the Gre​at, s. 174–178 i 324–375.
[135] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 81, 99–102.
[136] Ibid., rozdz. 16; S. Key​nes, M. La​pid​ge, Al​fred the Gre​at, s. 174–
178; A. Wil​liams, Some no​tes and con​s i​de​ra​tions on pro​blems con​-
nec​ted with the En​glish roy​al suc​c es​s ion, „Pro​c e​edings of the Bat​tle
Con​fe​ren​c e of An​glo-Nor​m an Stu​dies” 1978, t. 1, s. 145–148; D.N.
Du​m vil​le, The æthe​ling: a stu​dy in An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 21–24.
[137] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 11–13; P. Staf​ford, The king’s wife, op.
cit., s. 143.
[138] M.J. En​ri​ght, Char​les the Bald and Æthel​wulf of We​s sex: the al​-
lian​c e of 856 and the stra​te​gies of roy​al suc​c es​s ion, „Jo​ur​nal of Me​-
die​val Hi​s to​ry” 1979, t. 5, s. 291–302; P. Staf​ford, The king’s wife, op.
cit.
[139] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 340, 1201 i 1203.
[140] Zob. te​s ta​m ent Al​fre​da i Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op.
cit., pod ro​kiem 900.
[141] R.H.M. Dol​ley, K. Skaare, The co​ina​ge of Æthel​wulf, king of the
West Sa​x ons, 839–858, w: An​glo-Sa​x on Co​ins: Stu​dies Pre​s en​ted
to F.M. Sten​ton, R.H.M. Dol​ley (red.), Lon​don 1961, s. 63–75.
[142] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 853; As​-
ser’s Life, op. cit., rozdz. 75.
[143] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 918; F.T.
Wa​inw​ri​ght, Æthel​fla​ed, Lady of the Mer​c ians, op. cit.
[144] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 77, J. Mo​orish, King Al​fred’s let​ter as
a so​ur​c e on le​ar​ning in En​gland, w: Stu​dies in Ear​lier Old En​glish
Pro​s e, P.E. Szar​m ach (red.), Al​ba​ny, New York 1986.
[145] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 79–80; D. Kir​by, As​s er and his Life,
op. cit., s. 16–20.
* We​dług póź​niej​s ze​go, bo po​c ho​dzą​c e​go z koń​c a X w. źró​dła, ja​kim
jest Ży​wot św. Neo​tha, kró​lo​wi Al​fre​do​wi mia​ła na owych ba​gnach
udzie​lić go​ś ci​ny pew​na wie​ś niacz​ka, któ​ra, nie wie​dząc, kim jest, ka​-
za​ła mu pil​no​wać pie​ką​c ych się pod​pło​m y​ków. Król jed​nak, po​c hło​-
nię​ty nę​ka​ją​c y​m i go trud​no​ś cia​m i, do​pu​ś cił do spa​le​nia się pod​pło​-
my​ków, za co zo​s tał sro​go zru​ga​ny przez go​s po​dy​nię. Gdy po​ję​ła,
kim jest jej gość, za​c zę​ła go po​kor​nie prze​pra​s zać, król Al​fred jed​nak
nie chciał o tym sły​s zeć, mó​wiąc, że to on jest jej wi​nien prze​pro​s i​ny.
Jest to od daw​na jed​na z naj​pow​s zech​niej zna​nych opo​wie​ś ci o kró​lu
Al​fre​dzie, moc​no za​ko​rze​nio​na w świa​do​m o​ś ci zbio​ro​wej Bry​tyj​c zy​-
ków (przyp. tłum.).
[146] A. Smyth, Scan​di​na​v ian Kings, op. cit., s. 240–254; D. Whi​te​lock,
The Im​por​tan​c e of the Bat​tle, op. cit.; Da​vis 1982.
[147] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 83.
[148] Ibid., rozdz. 91; zob. tak​ż e Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel,
op. cit., pod ro​kiem 892.
[149] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 362.
[150] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 52–53; D. Whi​te​lock, The Im​por​tan​c e
of the Bat​tle, op. cit., s. 4–6.
[151] N. Bro​oks, The de​v e​lop​m ent of mi​li​ta​ry ob​li​ga​tions, op. cit., pas​-
sim.
[152] D. Hill, The Bur​ghal Hi​da​ge, op. cit.; S. Key​nes, M. La​pid​ge, Al​fred
the Gre​at, s. 193–194 i 339–341.
[153] N. Bro​oks, En​gland in the ninth cen​tu​ry, op. cit., s. 17–20.
[154] Ibid. 1971, s. 78–54.
[155] Wa​re​ham West Walls. Exca​v a​tions by the Roy​al Com​m is​s ion on
Hi​s to​ri​c al Mo​nu​m ents (En​gland), „Me​die​val Ar​c ha​eolo​gy” 1959, t. 3,
s. 120–138.
[156] Zob. przy​pis 149.
[157] J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Ear​ly Me​die​v al Hi​s to​ry, op. cit., s. 201–236.
[158] D. Hill, J.M. Has​s all, Pont de l’Ar​c he: Fran​k ish in​flu​en​c e on the
West Sa​x on burh?, „Ar​c ha​eolo​gi​c al Jo​ur​nal” 1970, t. 127, s. 188–
195; N. Bro​oks, The de​v e​lop​m ent of mi​li​ta​ry ob​li​ga​tions, op. cit.,
s. 81–83.
[159] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 839.
[160] Zob. przy​pis 139.
[161] The Chro​nic​le of Æthel​we​ard, wyd. A. Camp​bell, Lon​don 1962, 2.
[162] W.H. Ste​ven​s on, As​s er’s Life,op. cit., s. 225–226.
[163] J. Mor​rish, King Al​fred’s let​ter, op. cit.
[164] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 78; P. Grier​s on, Grim​bald of St Ber​-
tin’s, „En​glish Hi​s to​ri​c al Re​view” 1940, t. 55, s. 529–561; J. Ba​te​ly,
Grim​bald of St Ber​tin’s, „Me​dium Ævum” 1966, t. 35, s. 1–10.
[165] Przed​m o​wa pro​z ą do tłu​m a​c ze​nia Al​fre​da Re​gu​ły pa​s ter​s kiej
Grze​go​rza Wiel​kie​go – S. Key​nes, M. La​pid​ge, Al​fred the Gre​at, s.
124–127 (zob. tak​ż e s. 26–41).
[166] P. Wor​m ald, The uses of li​te​ra​c y in An​glo-Sa​x on En​gland and its
ne​igh​bo​urs, „Trans​ac​tions of the Roy​al Hi​s to​ri​c al So​c ie​ty” 1977, se​ria
5, t. 27, s. 102–114.
[167] S. Key​nes, M. La​pid​ge, Al​fred the Gre​at, s. 131–152; Wa​ter​ho​use
R., Tone in Al​fred’s ver​s ion of Au​gu​s ti​ne’s So​li​lo​qu​ies, w: Stu​dies in
Ear​lier Old En​glish Pro​s e, P.E. Szar​m ach (red.), Al​ba​ny, New York
1986, s. 47–85.
[168] M. Schütt, The li​te​ra​ry form, op. cit.; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Ear​ly
Me​die​v al Hi​s to​ry, op. cit., s. 211–212.
[169] D.H. Gre​en, The Ca​ro​lin​gian, op. cit., pas​s im; J.M. Wal​la​c e-Ha​-
drill, Ear​ly Ger​m a​nic King​s hip, op. cit., s. 124–151.
[170] S. Key​nes, M. La​pid​ge, Al​fred the Gre​at, s. 124–130 i 293–298;
T.A. Ship​pey, We​alth and Wis​dom in King Al​fred’s Pre​fa​c e to the Old
En​glish Pa​s to​ral Care, „En​glish Hi​s to​ri​c al Re​view” 1979, t. 94, s.
346–355.
[171] J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Ear​ly Me​die​v al Hi​s to​ry, op. cit., s. 209–215.
[172] Ibid., s. 213.
[173] T. Hu​ghes, Al​fred the Gre​at, Lon​don 1906; S. Key​nes, M. La​pid​ge,
Al​fred the Gre​at, s. 4–8 [„Szkol​ne dni Toma Brow​na” (Tom Brown’s
Scho​ol​days) to bar​dzo po​pu​lar​na po dziś dzień, wie​lo​krot​nie wzna​-
wia​na i ekra​ni​z o​wa​na wik​to​riań​s ka po​wieść oby​c za​jo​wa – przyp.
tłum.].
[174] R.H.C. Da​vis, Al​fred the Gre​at, op. cit.
[175] W.H. Ste​ven​s on, As​s er’s Life, op. cit., s. 147–152; S. Key​nes, M.
La​pid​ge, Al​fred the Gre​at, s. 227–228.
[176] F.T. Wa​inw​ri​ght, Æthel​fla​ed, Lady of the Mer​c ians, op. cit.; F.M.
Sten​ton, An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 319–339.
ROZDZIAŁ VIII

Kształtowanie się władzy


królewskiej ok. 600–900

Przy​pa​tru​jąc się dzie​jom róż​nych kró​lestw an​glo​sa​-


skich, za​czy​na​my mieć świa​do​mość wspól​nych pro​ble​-
mów i czyn​ni​ków sty​mu​lu​ją​cych roz​wój, z ja​ki​mi sty​ka​ła
się wcze​sna an​glo​sa​ska An​glia. Ten roz​dział za​wie​ra ana​-
li​zę czte​rech głów​nych te​ma​tów prze​wi​ja​ją​cych się przez
po​przed​nie roz​dzia​ły oraz zja​wisk, któ​re przy​czy​ni​ły się
do ukształ​to​wa​nia an​glo​sa​skiej wła​dzy kró​lew​skiej.

WŁA​DZA KRÓ​LEW​SKA I WŁA​DZA


ZWIERZCH​NIA
An​glo​sa​ska wła​dza kró​lew​ska bie​rze swój po​czą​tek w
do​wódz​twie nad ar​mią. Za​ła​ma​nie się cen​tral​ne​go sys​te​-
mu wła​dzy w okre​sie po​rzym​skim po​zwo​li​ło na jej prze​-
ję​cie przez tych, któ​rzy dys​po​no​wa​li siłą mi​li​tar​ną, w tym
róż​nych wo​dzów an​glo​sa​skich, spo​śród któ​rych nie​któ​rzy
mo​gli mieć przod​ków spro​wa​dzo​nych do Bry​ta​nii, aby za​-
pew​niać ochro​nę Bry​to​rzy​mia​nom. Wo​dzo​wie ci byli
zdol​ni do prze​ję​cia ini​cja​ty​wy i za​ło​że​nia kró​lestw dla
sie​bie i swych na​stęp​ców[1]. Po​wierz​chow​na jed​ność
ziem Bry​ta​nii, po​ło​żo​nych na po​łu​dnie od mu​rów Ha​dria​-
na i An​to​ni​nu​sa, z Ce​sar​stwem Rzym​skim zo​sta​ła ze​rwa​na
i rzym​ska Bry​ta​nia roz​pa​dła się na wie​le au​to​no​micz​nych
jed​no​stek. Jak się wy​da​je, było ich po​nad 30, a wie​lo​ma
z nich z pew​no​ścią rzą​dzi​li kró​lo​wie, w czę​ściach Bry​ta​-
nii sko​lo​ni​zo​wa​nych przez An​glo​sa​sów przed 600 r. Tyl​-
ko o pię​ciu kró​le​stwach an​glo​sa​skich je​ste​śmy w sta​nie z
pew​no​ścią po​wie​dzieć, że ist​nia​ły ok. 800 r., zni​kła rów​-
nież pew​na licz​ba kró​lestw bry​tyj​skich na za​cho​dzie.
Wzrost naj​więk​szych kró​lestw do​ko​nał się przez wchła​-
nia​nie mniej​szych pań​ste​wek, a środ​ki słu​żą​ce temu ce​lo​-
wi oraz cha​rak​ter, jaki w re​zul​ta​cie na​by​ły kró​le​stwa, jest
jed​nym z naj​waż​niej​szych za​gad​nień tej epo​ki.
Od cza​sów Æl​le​go z Po​łu​dnio​wych Sa​sów nie​któ​re
sil​ne jed​nost​ki mia​ły pe​wien au​to​ry​tet wśród in​nych wład​-
ców. Wie​my o nie​któ​rych spo​śród pierw​szych wiel​kich
zwierzch​nich do​wód​ców woj​sko​wych, zna​nych cza​sem
jako bre​twal​das. Po​cho​dzi​li oni z po​łu​dnio​wej An​glii i
poza Æl​lem był to Ce​aw​lin z We​sse​xu, Æthel​bert z Ken​tu
i Rædwald ze Wschod​nich An​glów. We​dług Bedy mie​li
oni im​pe​rium nad in​ny​mi kró​le​stwa​mi na po​łu​dnie od rze​-
ki Hum​ber[2]. Po śmier​ci Rædwal​da ośro​dek wła​dzy
prze​niósł się z po​łu​dnio​wej i wschod​niej An​glii do Mi​-
dlands i na pół​noc, gdzie o do​mi​na​cję za​czę​ły wal​czyć
Nor​thum​bria z Mer​cją. Po​da​na przez Bedę li​sta koń​czy się
imio​na​mi Edwi​na, Oswal​da i Oswiu z Nor​thum​brii, ale
inne in​for​ma​cje, w tym inne roz​dzia​ły Hi​sto​rii ko​ściel​nej
su​ge​ru​ją, że do po​dob​ne​go zna​cze​nia do​szedł Eg​frith z
Nor​thum​brii oraz Pen​da, Wul​fhe​re i Æthel​bald z Mer​cji,
pod ko​niec VII w. zaś bój o naj​wyż​szą wła​dzę to​czył się
mię​dzy Æthel​re​dem z Mer​cji a kró​la​mi Za​chod​nich Sa​-
sów, Cædwal​lą i Ine. Uci​ska​li oni nie tyl​ko inne pań​stwa
an​glo​sa​skie, ale tak​że kró​le​stwa cel​tyc​kie. Wy​da​je się, że
u szczy​tu po​tę​gi nor​thum​bryj​scy kró​lo​wie ro​ści​li so​bie
pra​wa do im​pe​rium nad całą Bry​ta​nią.
Choć uży​cie przez Bedę ter​mi​nu im​pe​rium po​strze​ga​no
jako zna​czą​ce dla okre​śle​nia sta​tu​su i za​kre​su wła​dzy bre​-
twal​das[3], jest to w isto​cie sło​wo, ja​kie​go kro​ni​karz ten
uży​wał za​mien​nie z re​gnum[4]. Gdy za​sta​no​wi​my się, na
czym w isto​cie po​le​ga​ło wy​ko​ny​wa​nie wła​dzy bre​twal​da,
wy​da​je się, że były to upraw​nie​nia nie​wie​le wy​kra​cza​ją​ce
poza zbie​ra​nie try​bu​tu. Roz​cią​gnię​cie przez Oswiu jego
wła​dzy zwierzch​niej na Pik​tów i Szko​tów po​le​ga​ło, jak
wy​ni​ka ze źró​deł, na zmu​sze​niu ich do pła​ce​nia da​ni​ny[5].
Wul​fhe​re z Mer​cji za​ata​ko​wał Eg​fri​tha z Nor​thum​brii
ok. 673 r. z in​ten​cją uczy​nie​nia z Nor​thum​bryj​czy​ków try​-
bu​ta​riu​szy, ale zo​stał po​ko​na​ny, wsku​tek cze​go to Mer​cja
mu​sia​ła pła​cić da​ni​nę Nor​thum​brii[6]. Jesz​cze wcze​śniej
Oswiu mu​siał od​dać Pen​dzie „nie​prze​li​czo​ny i nie​wia​ry​-
god​ny zbiór kró​lew​skich skar​bów i da​rów za cenę po​ko​-
ju”[7]. Po​chó​wek z Sut​ton Hoo, je​śli moż​na po​strze​gać go
jako re​pre​zen​ta​tyw​ny dla zy​sków osią​ga​nych w okre​sie
wła​dzy zwierzch​niej Rædwal​da, może dać nam pew​ne
wy​obra​że​nie o tego typu łu​pach. Bez wąt​pie​nia kró​lo​wie
za​leż​ni mu​sie​li przy​siąc wład​com zwierzch​nim lo​jal​ność,
a prze​ka​zy​wa​nie wiel​kich skar​bów bez otrzy​ma​nia po​-
rów​ny​wal​nych da​rów w za​mian sym​bo​li​zu​je ich pod​da​nie
i niż​szy sta​tus. Praw​do​po​dob​nie od wład​ców za​leż​nych
moż​na było żą​dać wspar​cia woj​sko​we​go. Kro​ni​ka Bedy
za​wie​ra ta​jem​ni​czą wzmian​kę o Rædwal​dzie, któ​ry za​cho​-
wał nad swym lu​dem du​ca​tus, pod​czas gdy bre​twal​dą był
Æthel​bert z Ken​tu. Ustęp ten od​no​si się praw​do​po​dob​nie
do ja​kie​goś ro​dza​ju żą​dań na​tu​ry mi​li​tar​nej, któ​re za​zwy​-
czaj mógł wy​su​wać wład​ca zwierzch​ni[8]. Po​ja​wie​nie się
30 du​ces re​gii wal​czą​cych po stro​nie Pen​dy w bi​twie pod
Win​wæd, gdy jego zwierzch​niej wła​dzy rzu​cił wy​zwa​nie
Oswald, robi duże wra​że​nie, a Wul​fhe​re miał pro​wa​dzić
ar​mię zło​żo​ną ze wszyst​kich lu​dów po​łu​dnia, gdy wal​czył
z Nor​thum​brią ok. 673 r. Nie da się jed​nak wy​ka​zać, że
tak duży za​kres te​ry​to​rial​ny wła​dzy zwierzch​niej upraw​-
niał do in​ge​ren​cji w we​wnętrz​ne spra​wy pod​le​głych kró​-
lestw[9].
Bre​twal​das naj​czę​ściej po​ja​wia​ją się w kon​tek​stach
woj​sko​wych i to, co mo​że​my wy​wnio​sko​wać na te​mat
spo​so​bu pro​wa​dze​nia przez nich woj​ny zga​dza się z tym,
że pod​sta​wą ich wła​dzy było uży​cie siły mi​li​tar​nej w celu
wy​mu​sze​nia try​bu​tu. Jest to for​ma wła​dzy do​brze za​-
świad​czo​na w świe​cie ger​mań​skim. Ta​cyt był świa​dom
ist​nie​nia tego zja​wi​ska w I w. n.e. i czy​ni wie​le za​sad​nych
spo​strze​żeń na te​mat za​let i sła​bo​ści ta​kie​go sys​te​mu[10].
W VIII i IX w. wy​mu​sza​nie try​bu​tu środ​ka​mi woj​sko​wy​mi
było nie​zwy​kle waż​ne tak dla kró​lów Fran​ków, jak i dla
współ​cze​snych im Wi​kin​gów[11]. Spo​sób pro​wa​dze​nia
woj​ny przez wy​mu​sza​ją​cych był za​sad​ni​czo ofen​syw​ny.
Ar​mie an​glo​sa​skie, po​dob​nie jak póź​niej ar​mie wi​kiń​skie
pro​wa​dzą​ce z suk​ce​sa​mi kam​pa​nie w Bry​ta​nii, były w sta​-
nie, jak się wy​da​je, szyb​ko prze​mie​rzać kraj i dzia​łać w
pew​nej od​le​gło​ści od swych baz. Gdy Cwi​chelm z We​-
sse​xu usi​ło​wał zle​cić za​bój​stwo Edwi​na z Nor​thum​brii,
ów w od​we​cie na​je​chał We​ssex, gdzie „albo za​bił
wszyst​kich tych, co knu​li, aby go za​bić, albo też zmu​sił ich
do pod​da​nia się”[12]. Strach przed taką od​po​wie​dzią po​-
ma​gał w utrzy​ma​niu lo​jal​no​ści try​bu​ta​riu​szy. Kró​lo​wie
Nor​thum​brii byli w sta​nie ata​ko​wać za​rów​no z mo​rza, jak
i z lądu; Edwin pod​po​rząd​ko​wał so​bie wy​spę Man, a Eg​-
frith zor​ga​ni​zo​wał na​jazd na Ir​lan​dię, któ​ry spu​sto​szył
tam​tej​sze ko​ścio​ły i klasz​to​ry, przy​pusz​czal​nie dla łu​pów
i wy​mu​sze​nia szyb​sze​go uisz​cze​nia try​bu​tu[13]. Po raz ko​-
lej​ny na​su​wa​ją się ana​lo​gie z póź​niej​szy​mi na​jaz​da​mi wi​-
kiń​ski​mi. Aby uzy​skać pod​po​rząd​ko​wa​nie się da​ne​go
wład​cy nie​ko​niecz​nie trze​ba było z nim wal​czyć. Jak za​-
uwa​żył Ta​cyt, w tego typu spo​łe​czeń​stwie re​pu​ta​cja wy​-
star​czy​ła, aby prze​ko​nać kró​lów sto​ją​cych na cze​le mniej​-
szych ar​mii, że le​piej za​pła​cić niż zo​stać nie​po​trzeb​nie
zma​sa​kro​wa​nym[14]. Je​dy​nie w przy​pad​kach, gdy ry​wal
dys​po​no​wał po​rów​ny​wal​ną siłą do​cho​dzi​ło do waż​nych
wal​nych bi​tew, jak te nad brze​ga​mi rze​ki Win​wæd (655) i
Trent (678)[15].
Woj​sko​wa wła​dza zwierzch​nia mo​gła na krót​ką metę
przy​nieść wiel​kie suk​ce​sy i bo​gac​twa, ale sys​tem ten miał
wady. Wie​lu wład​ców zwierzch​nich mo​gło ko​rzy​stać ze
swej po​tę​gi je​dy​nie przez krót​ki okres. Oswiu z Nor​thum​-
brii (642–670) zdo​był wła​dzę nad po​łu​dnio​wy​mi kró​le​-
stwa​mi do​pie​ro po po​ko​na​niu Pen​dy w bi​twie nad Win​-
wæd w 655 r. i ry​chło mu​siał na nowo ją utra​cić, po tym,
jak Wul​fhe​re od​zy​skał kon​tro​lę nad Mer​cją w 658 r. Ist​-
nie​nie wład​cy zwierzch​nie​go nie ozna​cza​ło, że sy​tu​acja
sta​wa​ła się sta​tycz​na, gdyż kon​ku​ru​ją​ce kró​le​stwa nie​-
ustan​nie knu​ły i wcho​dzi​ły w przy​mie​rza ma​ją​ce po​zwo​lić
im na osią​gnię​cie naj​więk​sze​go sta​tu​su. Sam Oswiu spi​-
sko​wał z in​ny​mi kró​le​stwa​mi przed po​ko​na​niem Pen​dy
oraz za​warł przy​mie​rza z Si​ge​ber​tem ze Wschod​nich Sa​-
sów i sy​nem Pen​dy, Pe​adą, któ​re zo​sta​ły wzmoc​nio​ne
przez przej​ście tych wład​ców na chrze​ści​jań​stwo[16].
Wład​ca zwierzch​ni mu​siał nie​ustan​nie strzec się za​gro​żeń
dla swej wła​dzy i utrzy​my​wać w go​to​wo​ści spraw​ną ar​-
mię; Oswiu był je​dy​nym z wiel​kich nor​thum​bryj​skich bre​-
twal​das, któ​ry nie zgi​nął bro​niąc swej po​zy​cji. Z god​no​-
ścią bre​twal​dy nie wią​za​ły się żad​ne dłu​go​fa​lo​we ko​rzy​-
ści, bo wła​dzy tej nie moż​na było prze​ka​zać na​stęp​ne​mu
po​ko​le​niu ani też nie szły za nią żad​ne trwa​łe na​byt​ki te​ry​-
to​rial​ne. Choć trzech ko​lej​nych kró​lów Nor​thum​brii było
wład​ca​mi zwierzch​ni​mi, każ​dy z nich sam mu​siał wy​wal​-
czyć so​bie tę po​zy​cję i nie osią​gnę​li oni żad​nych ko​rzy​ści
te​ry​to​rial​nych na po​łu​dnie od rze​ki Hum​ber. Tym co po​-
zwo​li​ło Nor​thum​brii po​zo​stać bez​piecz​nym i sil​nym kró​-
le​stwem, gdy już wy​zby​ła się wszel​kich pre​ten​sji do wła​-
dzy zwierzch​niej w po​łu​dnio​wej An​glii był fakt, że trwa​le
po​więk​szy​ła ona swe te​ry​to​rium wchła​nia​jąc bry​tyj​skie
kró​le​stwa Rhe​ge​du i Go​dod​di​nu[17].
Jest moż​li​we roz​róż​nie​nie po​wierz​chow​nej wła​dzy
zwierzch​niej za​sa​dza​ją​cej się wy​łącz​nie na zbie​ra​niu try​-
bu​tu oraz wła​dzy zwierzch​niej jed​ne​go kró​le​stwa nad dru​-
gim, opar​tej na związ​kach oso​bi​stych i zo​bo​wią​za​niach,
któ​re, jak mia​ła na​dzie​ję stro​na nad​rzęd​na, mia​ły w koń​cu
do​pro​wa​dzić do anek​sji kró​le​stwa pod​rzęd​ne​go. Jako że
co sil​niej​si kró​lo​wie prze​ja​wia​li ten​den​cje do spra​wo​wa​-
nia oby​dwu ro​dza​jów wła​dzy, do​pro​wa​dzi​ło to do spo​ru
co do tego, ja​kie kon​kret​nie upraw​nie​nia wią​za​ły się z
god​no​ścią bre​twal​dy[18]. Roz​róż​nie​nie to sta​je się ja​-
śniej​sze, gdy roz​wa​żyć wła​dzę Æthel​ber​ta z Ken​tu. Beda
pi​sze, że Æthel​bert spra​wo​wał im​pe​rium nad in​ny​mi kró​-
le​stwa​mi po​łu​dnio​wej An​glii, ale je​śli cho​dzi o na​rzu​ca​-
nie chrze​ści​jań​stwa, mógł on spo​wo​do​wać je​dy​nie kon​-
wer​sję Wschod​nich Sa​sów[19]. Wład​ca Wschod​nich Sa​-
sów, Sa​bert, był bra​tan​kiem Æthel​ber​ta i naj​praw​do​po​-
dob​niej miał wo​bec nie​go róż​no​ra​kie zo​bo​wią​za​nia[20].
Æthel​bert miał ogra​ni​czo​ną wła​dzę nad wie​lo​ma kró​le​-
stwa​mi i tyl​ko do jed​ne​go mógł wtar​gnąć i za​ło​żyć tam bi​-
skup​stwo.
Aby prze​kształ​cić pła​cą​ce try​but kró​le​stwo w trwa​ły
na​by​tek te​ry​to​rial​ny, na​le​ża​ło pie​czo​ło​wi​cie po​ło​żyć fun​-
da​men​ty. Szcze​gó​ło​wy opis anek​sji De​iry przez Ber​ni​cję,
jaki mo​że​my wy​czy​tać z Hi​sto​rii ko​ściel​nej, daje pe​wien
po​gląd na po​szcze​gól​ne eta​py tego pro​ce​su[21]. Kam​pa​nia
Ber​ni​cji roz​po​czę​ła się wraz z mał​żeń​stwem z księż​nicz​ką
po​cho​dzą​cą z po​ko​na​nej (cza​so​wo) dy​na​stii De​iry; Æthel​-
frith z Ber​ni​cji po​ślu​bił sio​strę Edwi​na z De​iry i we​dług
Bedy ich syn, Oswald, odzie​dzi​czył oba kró​le​stwa[22].
Na​stęp​nie Oswiu uda​ło się wzmoc​nić pra​wa swych po​-
tom​ków przez ko​lej​ne mał​żeń​stwo z księż​nicz​ką z De​iry.
Waż​nym eta​pem przej​ścio​wym był rów​nież wy​bór kró​la
za​leż​ne​go, po​cho​dzą​ce​go z rodu wład​cy zwierzch​nie​go.
Oswiu rzą​dził naj​pierw ze swym bra​tan​kiem, póź​niej zaś z
sy​nem jako kró​lem za​leż​nym De​iry i cho​ciaż oby​dwaj
prze​ja​wia​li ten​den​cje ku nie​za​leż​no​ści, syn i na​stęp​ca
Oswiu, Eg​frith, zdo​łał zjed​no​czyć De​irę z Ber​ni​cją. Do
tego cza​su miesz​kań​cy De​iry zdą​ży​li już za​znać do​bro​-
dziejstw ze stro​ny wład​ców Ber​ni​cji i wie​lu z nich było
skłon​nych uznać ich za swych pa​nów. Kró​lo​wie Ber​ni​cji
szcze​gól​ną tro​ską ota​cza​li klasz​to​ry zwią​za​ne z księż​nicz​-
ka​mi De​iry (ksią​żę​ta zo​sta​li wy​eli​mi​no​wa​ni) i ko​bie​ty te,
któ​re przez mał​żeń​stwa mię​dzy oby​dwo​ma ro​da​mi sta​ły
się krew​niacz​ka​mi wład​ców Ber​ni​cji, dys​po​no​wa​ły nie​-
jed​no​krot​nie nie​ba​ga​tel​ny​mi wpły​wa​mi po​li​tycz​ny​mi w
pro​win​cji.
W in​nych an​glo​sa​skich kró​le​stwach da się zna​leźć
wie​le po​dob​nych przy​kła​dów do​nio​słej roli oso​bi​stych
związ​ków wład​ców w prak​ty​ce spra​wo​wa​nia wła​dzy
zwierzch​niej. Po​nie​waż Beda był szcze​gól​nie za​in​te​re​so​-
wa​ny opi​sa​niem dzie​jów po​stę​pów chrze​ści​jań​stwa w
An​glii, wie​le z na​szych in​for​ma​cji na te​mat sys​te​mu wła​-
dzy zwierzch​niej w VII w. ma wła​śnie taki kon​tekst. Gdy
je​den król stał za przej​ściem dru​gie​go na chrze​ści​jań​stwo
i zo​sta​wał jego oj​cem chrzest​nym, two​rzy​ło to sil​ną więź
mię​dzy oby​dwo​ma wład​ca​mi, po​rów​ny​wal​ną, a może na​-
wet sil​niej​szą od tej two​rzo​nej przez mał​żeń​stwo mię​dzy
kró​lew​ski​mi ro​da​mi[23]. An​glo​sa​scy kró​lo​wie z pew​no​-
ścią mie​li peł​ną świa​do​mość, że przy​ję​cie chrze​ści​jań​-
stwa z in​ne​go dwo​ru kró​lew​skie​go było rów​no​znacz​ne z
uzna​niem wła​snej pod​le​gło​ści w stop​niu o wie​le więk​-
szym niż przy pła​ce​niu try​bu​tu. Dla​te​go wła​śnie Æthel​bert
wo​lał przy​jąć chrze​ści​jań​stwo z rąk mi​sjo​na​rzy z Rzy​mu
niż fran​kij​skie​go bi​sku​pa, któ​ry przy​był wraz z jego
żoną[24]. Wy​ja​śnia to tak​że, dla​cze​go Rædwald był go​to​-
wy po​sta​wić oł​tarz chrze​ści​jań​skie​mu Bogu w swej po​-
gań​skiej świą​ty​ni, ale nie za​mie​rzał iść da​lej w ustęp​-
stwach na rzecz no​wej re​li​gii Æthel​ber​ta[25]. Po​gań​scy
wład​cy zwierzch​ni mo​gli w od​wrot​ny spo​sób wpły​wać na
swych kró​lów za​leż​nych. Edwin z Nor​thum​brii praw​do​po​-
dob​nie odło​żył mo​ment wła​snej kon​wer​sji aż do śmier​ci
Rædwal​da, wo​bec któ​re​go miał szcze​gól​ny dług, bo to
Rædwald umoż​li​wił mu prze​ję​cie tro​nu Nor​thum​brii[26].
Dzie​je Mer​cji do​star​cza​ją kil​ku przy​kła​dów na to, jak
kró​le​stwa ościen​ne stop​nio​wo do​sta​wa​ły się pod jej wła​-
dzę[27]. Gra​ni​czą​ce z Mer​cją pro​win​cje, jak Środ​ko​wych
An​glów czy Ma​gon​sæte, w na​tu​ral​ny spo​sób były naj​bar​-
dziej oczy​wi​sty​mi kan​dy​da​ta​mi do anek​sji i pierw​szy​mi,
któ​re otrzy​ma​ły kró​lów za​leż​nych po​cho​dzą​cych z mer​cyj​-
skiej dy​na​stii. Bar​dziej pe​ry​fe​ryj​ne kró​le​stwa mo​gły być
po​wią​za​ne z Mer​cją przez dłu​gi czy zo​bo​wią​za​nia. Na
przy​kład pro​win​cja Hwic​ce po​sia​da​ła, jak się zda​je, dy​-
na​stię, któ​ra nie po​cho​dzi​ła z Mer​cji, lecz do​szła do wła​-
dzy dzię​ki mer​cyj​skiej po​mo​cy woj​sko​wej lub też od​stą​-
pie​niu im przez Mer​cję nie​daw​no pod​bi​tych te​ry​to​-
riów[28]. Kró​lo​wie Mer​cji za​cho​wy​wa​li róż​no​ra​kie po​-
sia​dło​ści ziem​skie oraz pra​wa na te​ry​to​riach, któ​ry​mi byli
ży​wot​nie za​in​te​re​so​wa​ni i w koń​cu, w cią​gu VIII w., wy​-
pie​ra​li z nich dy​na​stie lo​kal​ne. W mia​rę jak pę​tla się za​ci​-
ska​ła, kró​lo​wie Hwic​ce naj​pierw byli zmu​sze​ni uznać się
je​dy​nie za wład​ców za​leż​nych od kró​lów Mer​cji, a w
koń​cu za ich eal​dor​ma​nów. Pod ko​niec VIII w. daw​ne
kró​le​stwo Hwic​ce było okrę​giem Mer​cji za​rzą​dza​nym
przez tam​tej​szych eal​dor​ma​nów.
W źró​dłach od​no​szą​cych się do VII-wiecz​nej An​glii
moż​na do​strzec całą ple​ja​dę kró​lów za​leż​nych, a do​kład​ny
sta​tus po​szcze​gól​nych re​pre​zen​tan​tów tej gru​py nie za​wsze
jest ja​sny. Na przy​kład trud​no być pew​nym, któ​rzy kró​lo​-
wie za​leż​ni z mer​cyj​skiej stre​fy wpły​wów byli człon​ka​mi
rodu kró​lew​skie​go Mer​cji, a któ​rzy człon​ka​mi lo​kal​nych
dy​na​stii uzna​ją​cych mer​cyj​ską wła​dzę zwierzch​nią; przy​-
kła​dem może tu być Fri​thu​wold, król za​leż​ny Sur​rey za pa​-
no​wa​nia Wul​fhe​re’a z Mer​cji[29]. Mogą tu wcho​dzić w
grę bar​dzo zło​żo​ne za​leż​no​ści. Gdy Wul​fhe​re usi​ło​wał
zwięk​szyć swe wpły​wy na Za​chod​nich Sa​sów, od​stą​pił
tam​tej​sze​mu kró​lo​wi wła​dzę w pro​win​cji Me​on​wa​re i na
Wy​spie Wi​ght. Wy​spa ta mia​ła zresz​tą wła​sne​go wład​cę,
któ​ry uzna​wał zwierzch​ność kró​la po​łu​dnio​wo​sa​skie​go, a
ów z ko​lei pod​le​gał wła​dzy zwierzch​niej Wul​fhe​re’a[30].
Przy​kład ten po​ka​zu​je rów​nież, że przy​mie​rza sil​niej​szych
ze słab​szy​mi mo​gły być na krót​ką metę ko​rzyst​ne dla obu
stron. Pod ko​niec VII w. sta​ło się ja​sne, że nie ma przy​-
szło​ści dla bar​dzo ma​łych kró​lestw i nie​któ​rzy przy​wód​cy
mniej​szych państw mo​gli pod​dać się sil​niej​szym są​sia​dom
do​pó​ki jesz​cze moż​na było ne​go​cjo​wać wa​run​ki. Gdy
Tond​bert z Gyr​we po​ślu​bił Æthel​th​ryth, cór​kę kró​la Anny
ze Wschod​nich An​glów, prak​tycz​nie rów​na​ło się to od​da​-
niu jego pro​win​cji pod wła​dzę tego ludu[31]. Dzię​ki temu
mał​żeń​stwu Tond​bert sta​wał się jed​nak krew​nia​kiem po​-
tęż​niej​sze​go rodu i po​nie​waż al​ter​na​ty​wą było przy​pusz​-
czal​nie wchło​nię​cie przez Mer​cję, do​ko​nał on świa​do​me​-
go wy​bo​ru naj​ko​rzyst​niej​szych dla sie​bie wa​run​ków.
Mniej​sze kró​le​stwa nie zni​kły bez śla​du, gdy wcie​la​no
je do więk​szych or​ga​ni​zmów; wręcz prze​ciw​nie – utrzy​-
my​wa​no ich in​te​gral​ność te​ry​to​rial​ną, gdy sta​wa​ły się
okrę​ga​mi lub, za​leż​nie od wiel​ko​ści, czę​ścia​mi okrę​gów
w no​wych kró​le​stwach. Jako daw​ne kró​le​stwa za​leż​ne już
wcze​śniej funk​cjo​no​wa​ły one jako od​ręb​ne jed​nost​ki, nie​-
wie​le prze​ma​wia​ło więc za ko​niecz​no​ścią ich we​wnętrz​-
nej re​or​ga​ni​za​cji. Oczy​wi​stym przy​kła​dem tej ten​den​cji do
za​cho​wy​wa​nia daw​nej or​ga​ni​za​cji w ob​rę​bie no​wych gra​-
nic jest Sus​sex; gra​ni​ce dzi​siej​sze​go hrab​stwa są za​sad​ni​-
czo toż​sa​me z gra​ni​ca​mi hrab​stwa za​chod​nio​sa​skie​go i an​-
glo​sa​skie​go kró​le​stwa[32]. Choć od pew​ne​go cza​su uzna​-
je się, że hrab​stwa za​chod​nio​sa​skie za​cho​wa​ły daw​ną or​-
ga​ni​za​cję te​ry​to​rial​ną, uwa​ża​no, że we wschod​niej Mer​cji
tego typu jed​nost​ki nie za​cho​wa​ły się z po​wo​du prze​su​nię​-
cia wy​wo​ła​ne​go osad​nic​twem wi​kiń​skim i po​wtór​nym
pod​bo​jem tych ziem przez Za​chod​nich Sa​sów. Obec​nie
wy​da​je się jed​nak, że tu rów​nież moż​na do​strzec wcze​-
śniej​sze pro​win​cje i może kie​dyś w peł​niej​szy spo​sób
zro​zu​mie​my na​tu​rę or​ga​ni​za​cji skom​pli​ko​wa​nej pro​win​cji
środ​ko​wo​an​glij​skiej[33]. Oczy​wi​ście, nie wszyst​kie gra​-
ni​ce daw​nych pro​win​cji po​zo​sta​ły nie​zmie​nio​ne do 900 r.,
a co do​pie​ro póź​niej. W pro​win​cjach po​ło​żo​nych nad Ta​-
mi​zą do re​or​ga​ni​za​cji do​cho​dzi​ło, jak się wy​da​je, szcze​-
gól​nie czę​sto w okre​sie środ​ko​wo​sa​skim, bo o ile w pew​-
nym okre​sie Ta​mi​za jed​no​czy​ła ludy osia​dłe po obu jej
brze​gach, o tyle pod ko​niec VII w. sta​ła się stre​fą gra​nicz​-
ną mię​dzy kró​le​stwem We​ssex a Mer​cją. Choć do IX stu​-
le​cia licz​ba od​ręb​nych jed​no​stek po​li​tycz​nych znacz​nie
spa​dła, wcze​śniej​sze po​dzia​ły po​li​tycz​ne wciąż wpły​wa​ły
na or​ga​ni​za​cję póź​niej​szych kró​lestw, któ​re mo​gły być
mniej zin​te​gro​wa​ne niż się to dziś na po​zór wy​da​je.

KRÓ​LEW​SKIE ZA​SO​BY

W jed​nej z dy​gre​sji, ja​kie król Al​fred czy​ni w swym


tłu​ma​cze​niu O po​cie​sze​niu, ja​kie daje fi​lo​zo​fia Bo​ecju​-
sza, do​ko​nu​je on na​stę​pu​ją​cych ob​ser​wa​cji na te​mat za​so​-
bów, któ​rych po​trze​bo​wał każ​dy król:
„W przy​pad​ku kró​la, tym cze​go po​trze​bu​je, aby spraw​nie rzą​dzić
jest po​s ia​da​nie od​po​wied​nich lu​dzi: musi mieć lu​dzi, któ​rzy się mo​-
dlą, lu​dzi, któ​rzy wal​c zą oraz lu​dzi, któ​rzy pra​c u​ją. Wie​c ie tak​ż e, że
bez nich król nig​dy nie po​ka​ż e peł​ni swej wła​dzy. Inną stro​ną tego
sa​m e​go jest to, że musi mieć on z cze​go utrzy​m ać swe na​rzę​dzia,
czy​li owych lu​dzi. Oto są za​tem środ​ki ich utrzy​m a​nia: zie​m ia, na
któ​rej mogą żyć, dary, broń, żyw​ność, piwo, ubra​nie i wszyst​ko inne,
co jest po​trzeb​ne dla owych trzech grup.”[34]

To wła​śnie tu po raz pierw​szy po​ja​wia się w pi​śmie


po​dział spo​łe​czeń​stwa na „trzy sta​ny”, któ​ry miał się oka​-
zać bar​dzo po​pu​lar​ny w śre​dnio​wie​czu[35]. Choć sta​no​wi
on znacz​ne uprosz​cze​nie zło​żo​nej śre​dnio​wiecz​nej or​ga​ni​-
za​cji spo​łe​czeń​stwa, jest do​brym punk​tem wyj​ścia do roz​-
wa​żań nad prak​tycz​ną or​ga​ni​za​cją za​so​bów, któ​ra była za​-
sad​ni​czym czyn​ni​kiem prze​są​dza​ją​cym o suk​ce​sie kró​la w
świe​cie wcze​sno​an​glo​sa​skim. Choć na​jaz​dy i pod​bój no​-
wych te​ry​to​riów mo​gły z po​cząt​ku za​pew​niać wład​com
tak po​trzeb​ne znacz​ne bo​gac​two, gdy tyl​ko osią​ga​no pe​-
wien sto​pień sta​bil​no​ści i kró​lo​wie mu​sie​li bro​nić po​sze​-
rzo​nych gra​nic, było ko​niecz​ne mak​sy​mal​ne wy​ko​rzy​sta​nie
po​ten​cja​łu rzą​dzo​nych ziem.
Za​sad​ni​czo „lu​dzie, któ​rzy pra​cu​ją” za​pew​nia​li su​row​-
ce nie​zbęd​ne do utrzy​ma​nia dwóch po​zo​sta​łych klas. Król
po​bie​rał „try​but” od chło​pów ży​ją​cych ze znacz​nych po​ła​-
ci grun​tu w po​sta​ci fe​orm, czy​li da​ni​ny z żyw​no​ści i in​-
nych pod​sta​wo​wych to​wa​rów, zbie​ra​ny w kró​lew​skich
vil​lae, na rzecz któ​rych były praw​do​po​dob​nie na​leż​ne tak​-
że inne po​słu​gi[36]. Żyw​ność mo​gła być kon​su​mo​wa​na
przez kró​la i jego dwór, gdy na​wie​dzał on vil​lę, albo mo​-
gła być trans​por​to​wa​na przez chło​pów, gdy tyl​ko wy​ma​-
ga​ła tego sy​tu​acja; nor​thum​bryj​ski tan o imie​niu Imma,
pra​gnąc ukryć swą toż​sa​mość przed mer​cyj​skim ta​nem,
któ​ry go schwy​tał, twier​dził, że był „bied​nym żo​na​tym
chło​pem, któ​ry przy​był do ar​mii wraz z in​ny​mi chło​pa​mi,
przy​no​sząc woj​sku żyw​ność”[37]. W taki wła​śnie spo​sób
kró​lo​wie wy​wią​zy​wa​li się z obo​wiąz​ku ży​wie​nia swej
dru​ży​ny (co​mi​ta​tus) oraz wy​da​wa​nia wiel​kich uczt z ta​-
kim pie​ty​zmem opi​sy​wa​nych w po​ezji sta​ro​an​giel​skiej i
peł​nią​cych za​sad​ni​czą rolę we wzmac​nia​niu wię​zi mię​dzy
kró​lem a jego oto​cze​niem.
Król mógł tak​że upo​sa​żać swe słu​gi, prze​ka​zu​jąc im
część kró​lew​skie​go fe​orm, tzn. na​da​jąc zie​mię. Be​ne​dykt
Bi​scop, za​ło​ży​ciel klasz​to​rów We​ar​mo​uth i Jar​row, oraz
jego ku​zyn Eoster​wi​ne wstą​pi​li na kró​lew​ską służ​bę jako
mi​ni​stri, gdy byli jesz​cze bar​dzo mło​dzi, praw​do​po​dob​nie
jako człon​ko​wie kró​lew​skie​go co​mi​ta​tus. Gdy osią​gnę​li
wiek od​po​wied​nio 25 i 24 lata, otrzy​ma​li od kró​la po​sia​-
dło​ści „od​po​wied​nie do ich ran​gi”[38]. Na pod​sta​wie
tego, co mówi Beda w swym Li​ście do Eg​ber​ta[39], ta​kie
nada​nia nie sta​no​wi​ły trwa​łych alie​na​cji grun​tów, lecz
były da​ra​mi cza​so​wy​mi na czas ży​cia be​ne​fi​cjen​ta i po
jego śmier​ci zie​mia wra​ca​ła do kró​la, choć bez wąt​pie​nia
mo​gła być nada​na po​wtór​nie krew​nia​ko​wi lub dzie​dzi​co​-
wi zmar​łe​go. Taki spo​sób po​sia​da​nia grun​tu był zna​ny, jak
się wy​da​je, An​glo​sa​som jako Iœn​land albo folc​land, choć
te wer​na​ku​lar​ne ter​mi​ny po​ja​wia​ją się rzad​ko. Tego typu
cza​so​we nada​nia były, jak się wy​da​je, stan​dar​do​wym spo​-
so​bem wy​na​gra​dza​nia służ​by kró​lew​skiej na po​cząt​ku in​-
te​re​su​ją​ce​go nas okre​su[40]. Moż​ni, któ​rzy od​gry​wa​li
istot​ną rolę w ad​mi​ni​stra​cji jako eal​dor​ma​no​wie lub inni
urzęd​ni​cy, otrzy​my​wa​li dal​sze po​sia​dło​ści na po​dob​nych
wa​run​kach. Wy​da​je się jed​nak, że moż​ne rody tak​że mia​ły
zie​mie, nad któ​ry​mi spra​wo​wa​ły per​ma​nent​ną kon​tro​lę i
że nie​ob​ca im była kon​cep​cja dzie​dzicz​nych praw do zie​-
mi jesz​cze za​nim Ko​ściół na po​wrót wpro​wa​dził rzym​skie
kon​cep​cje pra​wa wła​sno​ści zie​mi[41]. Jed​nak cała kwe​-
stia po​sia​dło​ści ro​do​wych u moż​nych jest jed​nym z naj​-
bar​dziej ta​jem​ni​czych za​gad​nień wcze​sne​go okre​su an​glo​-
sa​skie​go, bo prak​tycz​nie wszyst​kie źró​dła, któ​re mamy,
od​no​szą się do zie​mi kró​lew​skiej. Nie moż​na dziś udzie​lić
od​po​wie​dzi na py​ta​nie, ile zie​mi znaj​do​wa​ło się w sta​łym
po​sia​da​niu moż​nych ro​dów oraz ja​kie pra​wa, o ile w ogó​-
le, miał do ta​kich grun​tów król, choć py​ta​nia ta​kie bez
wąt​pie​nia na​le​ży so​bie za​da​wać.
Na​dej​ście chrze​ści​jań​stwa spo​wo​do​wa​ło wpro​wa​dze​-
nie no​wych kon​cep​cji po​sia​da​nia grun​tu. Rola du​chow​-
nych była ana​lo​gicz​na do roli wo​jow​ni​ków z dru​ży​ny (co​-
mi​ta​tus); Beda lu​bił ana​lo​gię, we​dług któ​rej wo​jow​ni​cy
Chry​stu​sa to​czy​li woj​nę nie​biań​ską, pod​czas gdy człon​ko​-
wie dru​ży​ny wal​czy​li w ziem​skich bi​twach[42]. Na​tu​ral​ną
rze​czą było za​tem upo​sa​ża​nie ich z tych sa​mych za​so​bów
co in​nych sług kró​lew​skich i Beda daje w Li​ście do Eg​-
ber​ta do zro​zu​mie​nia, że w Nor​thum​brii tak wła​śnie było.
Jed​nak, jak wi​dzie​li​śmy, nada​nia dla sług kró​lew​skich
były cza​so​we, pod​czas gdy Ko​ściół po​trze​bo​wał i ocze​ki​-
wał sta​łych alie​na​cji, zgod​nych z wul​gar​nym pra​wem
rzym​skim zna​nym Ko​ścio​łom na kon​ty​nen​cie[43]. Da​ro​wi​-
zny ta​kie Ko​ściół od​no​to​wy​wał w dy​plo​mach lub, w ter​-
mi​no​lo​gii sta​ro​an​giel​skiej, „księ​gach” (boc), stąd też
wziął się nowy wer​na​ku​lar​ny ter​min okre​śla​ją​cy nowy typ
po​sia​da​nia grun​tu – boc​land („zie​mia z ksiąg”). Wy​da​je
się, że kon​cep​cja sta​łej alie​na​cji zie​mi kró​lew​skiej nie zo​-
sta​ła za​ak​cep​to​wa​na od razu i to przy​pusz​czal​nie dla​te​go
dy​plo​my an​glo​sa​skie za​wie​ra​ją strasz​li​we groź​by pod ad​-
re​sem przy​szłych kró​lów, któ​rzy mo​gli​by pró​bo​wać cof​-
nąć da​ro​wi​zny do​ko​na​ne przez swych po​przed​ni​ków[44].
An​glo​sa​skie​mu spo​łe​czeń​stwu rów​nież trud​no było przy​-
swo​ić ideę, że wie​czy​ste nada​nie zie​mi da​nej oso​bie w
celu upo​sa​że​nia Ko​ścio​ła nie da​wa​ło au​to​ma​tycz​nych
praw do owej zie​mi ro​do​wi tej oso​by. Be​ne​dykt Bi​scop
bar​dzo się mar​twił, że po jego śmier​ci jego brat, świec​ki
o dość wąt​pli​wej mo​ral​no​ści, za​gar​nie jego klasz​to​ry i w
celu do​dat​ko​we​go upew​nie​nia się, iż jego suk​ce​sor może
po​cho​dzić spo​za jego rodu uzy​skał sto​sow​ny przy​wi​lej od
pa​pie​ża Aga​to​na[45]. Po​trze​ba upo​sa​ża​nia Ko​ścio​ła skut​-
ko​wa​ła sta​łą alie​na​cją zie​mi, któ​rą po​przed​nio nada​wa​no
je​dy​nie cza​so​wo oraz wpro​wa​dza​ła kon​cep​cję no​we​go
typu zie​mi dzie​dzicz​nej, któ​rą moż​na było swo​bod​nie alie​-
no​wać, i wol​nej od rosz​czeń rodu.
Kró​lo​wie byli nie​zwy​kle hoj​ni w ob​da​ro​wy​wa​niu Ko​-
ścio​ła. Cædwal​la nadał Wil​fry​do​wi ćwierć Wy​spy Wi​ght
po tym, jak na​brał prze​ko​na​nia, że to chrze​ści​jań​ski Bóg
do​po​mógł mu w od​nie​sie​niu zwy​cię​stwa[46], a ta da​ro​wi​-
zna i tak sta​no​wi​ła je​dy​nie uła​mek roz​le​głych po​sia​dło​ści
zgro​ma​dzo​nych przez całe ży​cie przez Wil​fry​da[47]. Eor​-
cen​wal​do​wi uda​ło się uzy​skać nada​nie 300 hi​des zie​mi
dla jego fun​da​cji w Chert​sey, któ​ra, o ile jed​nost​ki miar
się zga​dza​ją, od​po​wia​da​ła​by po​ło​wie naj​mniej​szej jed​-
nost​ki ad​mi​ni​stra​cyj​nej z Tri​bal Hi​da​ge; upo​sa​że​nie fun​-
da​cji jego sio​stry w Bar​king mu​sia​ło być po​dob​nych roz​-
mia​rów[48]. Kró​lo​wie przy​pusz​czal​nie uwa​ża​li, że
wspar​cie ze stro​ny chrze​ści​jań​skie​go Boga było war​te tak
ol​brzy​mich na​kła​dów, acz​kol​wiek moż​na za​sta​na​wiać się,
czy na​stęp​cy owych unie​sio​nych pierw​szym en​tu​zja​zmem
wład​ców byli zda​nia, że in​we​sty​cja ta opła​ci​ła się w wy​-
star​cza​ją​cym stop​niu. Moż​li​we, że kró​lo​wie nie prze​wi​-
dy​wa​li skut​ków nada​wa​nia Ko​ścio​ło​wi tak wiel​kich po​-
sia​dło​ści albo też nie przyj​mo​wa​li do wia​do​mo​ści, że nie
będą w sta​nie utrzy​mać kon​tro​li nad pro​win​cja​mi, w któ​-
rych spra​wo​wa​li cza​so​wą wła​dzę zwierzch​nią. In​ny​mi
sło​wy, nie prze​wi​dy​wa​li, że kró​lew​ski stan po​sia​da​nia
zie​mi nie​ko​niecz​nie bę​dzie się cią​gle od​na​wiał.
Na pod​sta​wie ana​li​zy współ​cze​snych pro​ble​mów, ja​-
kiej do​ko​nu​je Beda w swym Li​ście do Eg​ber​ta[49], wia​-
do​mo o wy​stą​pie​niu swe​go ro​dza​ju kry​zy​su spo​wo​do​wa​-
ne​go cią​głą alie​na​cją po​sia​dło​ści kró​lew​skich w Nor​-
thum​brii. We​dług Bedy nada​no tyle zie​mi, że ist​nia​ło nie​-
bez​pie​czeń​stwo, iż nie wy​star​czy jej dla mło​dych wo​jow​-
ni​ków i ocze​ki​wa​ne przez nich upo​sa​że​nia, a cóż do​pie​ro
na dal​sze da​ro​wi​zny dla Ko​ścio​ła. Pro​blem po​gar​szał
fakt, że w Nor​thum​brii świec​cy uzy​ski​wa​li dla sie​bie
nada​nia na wa​run​kach ko​ściel​nych pod fik​cyj​nym pre​tek​-
stem fun​da​cji klasz​to​ru. Mło​do​cia​ny wiek Osre​da dał tym,
któ​rzy rzą​dzi​li w jego imie​niu, moż​li​wo​ści po​zy​ski​wa​nia
zie​mi w ten spo​sób, a prze​cież sta​łe, a nie cza​so​we nada​-
nie kró​lew​skiej zie​mi było pro​po​zy​cją na​der atrak​cyj​ną.
Nie mamy tak ja​snych in​for​ma​cji na te​mat tego, czy któ​re​-
kol​wiek z in​nych kró​lestw bo​ry​ka​ło się z po​dob​ny​mi pro​-
ble​ma​mi na po​cząt​ku VIII w., ale bio​rąc pod uwa​gę wiel​-
kość nadań dla Ko​ścio​ła, wy​da​je się to praw​do​po​dob​ne, a
fik​cja, we​dług któ​rej zie​mia nada​wa​na świec​kim mia​ła
słu​żyć ce​lom re​li​gij​nym była uży​wa​na, jak się wy​da​je,
tak​że w Mer​cji[50].
W mia​rę roz​wo​ju te​ry​to​rial​ne​go kró​lestw wy​si​łek
zwią​za​ny z ich utrzy​ma​niem i obro​ną sta​wał się co​raz
więk​szy. Jako że kró​lo​wie nie mo​gli wciąż ku​po​wać usług
więk​szej licz​by lu​dzi przez cią​głe roz​daw​nic​two po​sia​-
dło​ści (a już na pew​no nie był​by to po​mysł roz​sąd​ny), naj​-
lep​szą rze​czą, któ​rą mo​gli zro​bić, była kon​cen​tra​cja na
przy​słu​gu​ją​cych im pra​wach do grun​tów już wy​alie​no​wa​-
nych. W na​uce to​czył się istot​ny spór co do tego, czy nowe
po​sia​da​nie zie​mi na pra​wach bo​okland uwal​nia​ło ją od
wszel​kich praw i rosz​czeń kró​lew​skich[51]. Pew​ne jest,
że mni​si byli zwol​nie​ni z wszel​kich po​sług oso​bi​stych, ale
na pod​sta​wie ana​lo​gii z Kra​jem Fran​ków nie na​le​ży są​-
dzić, iż zie​mie klasz​tor​ne były wol​ne od obo​wiąz​ku speł​-
nia​nia wszel​kich kró​lew​skich żą​dań i wcze​sne dy​plo​my
wca​le nie za​wie​ra​ją ge​ne​ral​nych zwol​nień od służ​by kró​-
lew​skiej[52]. To co za​szło, jak się zda​je, w Mer​cji w VIII
w. nie po​le​ga​ło na tym, że kró​lo​wie eg​ze​kwo​wa​li na zie​-
miach ko​ściel​nych wcze​śniej nie​zna​ne pra​wa, lecz na tym,
że ich żą​da​nia były bar​dziej do​tkli​we niż wcze​śniej i
obej​mo​wa​ły tak​że na​ka​zy oso​bi​ste​go speł​nia​nia przez
mni​chów po​sług na rzecz kró​la. Ta​kie nie​sły​cha​ne rosz​-
cze​nia spo​wo​do​wa​ły pro​te​sty w imie​niu mer​cyj​skie​go du​-
cho​wień​stwa ze stro​ny Bo​ni​fa​ce​go oraz in​nych bi​sku​pów
mi​syj​nych[53]. W koń​cu osią​gnię​to kom​pro​mis. Kró​lo​wie
Mer​cji byli go​to​wi zrzec się nie​któ​rych eg​ze​kwo​wa​nych
praw, lecz na​sta​wa​li na trzy po​słu​gi wspól​ne: służ​bę woj​-
sko​wą, bu​do​wę mo​stów oraz bu​do​wę wa​row​ni, „któ​re
cały lud wy​peł​niał zgod​nie ze zwy​cza​jem ze swej oj​czy​-
stej zie​mi”[54]. Bu​do​wa mo​stów i umoc​nień mo​gła być
żą​da​niem no​wym oraz do​tkli​wym obo​wiąz​kiem. Za po​mo​-
cą tych obo​wiąz​ków, opar​tych przy​pusz​czal​nie na roz​wią​-
za​niach z Kra​ju Fran​ków, kró​lo​wie Mer​cji opra​co​wa​li
nową stra​te​gię w wal​ce z wa​lij​ski​mi wro​ga​mi, na​stęp​nie
zaś uży​li jej prze​ciw Wi​kin​gom. Offa na​rzu​cił po​słu​gi
wspól​ne po do​ko​na​niu pod​bo​ju tego kró​le​stwa. For​mu​łę
tę prze​ję​li póź​niej Za​chod​ni Sasi, osta​tecz​nie zaś do​pra​-
co​wał ją król Al​fred, co po​zwo​li​ło mu raz na za​wsze od​-
da​lić wi​kiń​skie za​gro​że​nie od swe​go kró​le​stwa przez re​-
or​ga​ni​za​cję sys​te​mu fyrd* oraz opa​sa​nie swe​go kró​le​stwa
sys​te​mem wa​row​ni (burhs)[55].
Za​sa​dy rzą​dzą​ce wspól​ny​mi ob​cią​że​nia​mi były istot​ne
dla przy​szłe​go roz​wo​ju wła​dzy kró​lew​skiej. Sta​no​wi​ły
one, że król, w celu wy​wią​zy​wa​nia się z zo​bo​wią​zań wo​-
bec swe​go ludu, zwłasz​cza tych zwią​za​nych z obro​ną,
miał pra​wo do sta​wia​nia znacz​nych żą​dań po​sia​da​czom
zie​mi w kró​le​stwie. Oto myśl prze​wod​nia słów Al​fre​da,
za​cy​to​wa​nych wy​żej: kró​le​stwo może funk​cjo​no​wać je​dy​-
nie wte​dy, gdy ma do tego nie​zbęd​ne środ​ki. Al​fred nie to​-
czył bi​tew tyl​ko z Wi​kin​ga​mi, mu​siał tak​że wy​wal​czyć u
swe​go ludu zgo​dę na znacz​ne ob​cią​że​nia mi​li​tar​ne oraz
po​dat​ki ma​ją​ce fi​nan​so​wać jego kam​pa​nie. Nie​któ​re ko​-
ścio​ły mu​sia​ły sprze​da​wać lub za​sta​wiać zie​mię, aby móc
speł​nić te żą​da​nia[56], a bez wąt​pie​nia inni po​sia​da​cze
rów​nież byli w trud​nej sy​tu​acji. Al​fred na​po​tkał pe​wien
opór[57], lecz w koń​cu uzy​skał znacz​ne ustęp​stwa, któ​re
po​zwo​li​ły jego na​stęp​com uczy​nić An​glię jed​nym z naj​le​-
piej za​rzą​dza​nych kró​lestw X- i XI-wiecz​nej Eu​ro​py[58].
Sta​ła alie​na​cja zie​mi nada​wa​nej po​cząt​ko​wo je​dy​nie cza​-
so​wo spo​wo​do​wa​ła od​wrót od idei wła​ści​wej dla or​ga​ni​-
za​cji dru​żyn​nej (co​mi​ta​tus), w myśl któ​rej służ​ba kró​lew​-
ska musi być nie​ustan​nie wy​na​gra​dza​na i za​stą​pie​nie jej
kon​cep​cją, we​dług któ​rej zo​bo​wią​za​nie do służ​by kró​lew​-
skiej jest dzie​dzi​czo​ne wraz z zie​mią. Wciąż było rze​czą
istot​ną, aby sto​sun​ki mię​dzy moż​ny​mi a kró​lem były
wzmoc​nio​ne przez oso​bi​stą służ​bę na dwo​rze oraz roz​-
daw​nic​two da​rów, ale pier​wot​ny układ bez​sprzecz​nie
uległ zmia​nie.
Poza eg​ze​ku​cją praw na już nada​nych zie​miach, kró​lo​-
wie mu​sie​li efek​tyw​nie za​rzą​dzać swy​mi wła​sny​mi po​sia​-
dło​ścia​mi. Ich zie​mie mu​sia​ły za​pew​nić im nie tyl​ko
wspo​mnia​ne przez Al​fre​da żyw​ność i piwo, ale tak​że
środ​ki na rów​nie nie​zbęd​ną broń i dary. Po​sia​dło​ści kró​-
lew​skie mo​gły w nie​któ​rych przy​pad​kach do​star​czać pod​-
sta​wo​wych su​row​ców; część dy​plo​mów su​ge​ru​je ist​nie​nie
złóż mi​ne​ra​łów eks​plo​ato​wa​nych przez wła​ści​cie​li grun​-
tów[59], a wy​ko​pa​li​ska w kró​lew​skiej po​sia​dło​ści w
Rams​bu​ry (Wilt​shi​re) do​star​czy​ły do​wo​dów na wy​top że​-
la​za i ko​wal​stwo na znacz​ną ska​lę[60]. Jed​nak wie​le z su​-
row​ców nie​zbęd​nych do wy​ro​bu ocze​ki​wa​nych da​rów
zło​żo​nych z bi​żu​te​rii oraz ekwi​pun​ku wo​jen​ne​go, ta​kich
jak zło​to, sre​bro, gra​na​ty i krysz​tał gór​ski, moż​na było po​-
zy​skać wy​łącz​nie dro​gą im​por​tu z za​gra​ni​cy albo przez
me​cha​ni​zmy wy​mia​ny na​wią​za​nej dzię​ki oso​bi​stym związ​-
kom z za​gra​nicz​ny​mi wład​ca​mi, albo też przez han​del[61].
Tym, co an​giel​scy kró​lo​wie mo​gli za​ofe​ro​wać na wy​mia​-
nę, były praw​do​po​dob​nie pro​duk​ty rol​ne albo też ubocz​ne,
jak suk​no, choć są moż​li​we tak​że psy my​śliw​skie, ja​strzę​-
bie oraz fu​tra[62]. Wie​le z przed​mio​tów po​zy​ski​wa​nych z
za​gra​ni​cy do​cie​ra​ło do An​glii, jak się wy​da​je, przez Kraj
Fran​ków i wie​my o wie​le wię​cej o im​por​cie do Ken​tu niż
do ja​kie​go​kol​wiek in​ne​go an​glo​sa​skie​go kró​le​stwa w VI
oraz na po​cząt​ku VII w. Do​brze są po​świad​czo​ne wcze​sne
kon​tak​ty ken​tyj​skiej dy​na​stii kró​lew​skiej z Me​ro​win​ga​-
mi[63]. Nie mamy pew​no​ści, czy kró​lo​wie Ken​tu mie​li
mo​no​pol na im​port za​gra​nicz​nych to​wa​rów do swe​go kró​-
le​stwa, choć jest zna​mien​na duża rola han​dlu we wcze​-
snych pra​wach ken​tyj​skich. Wy​mia​na da​rów mię​dzy kró​-
la​mi Ken​tu a in​ny​mi kró​la​mi an​glo​sa​ski​mi może wy​ja​śniać
obec​ność to​wa​rów czy przed​mio​tów im​por​to​wa​nych
w bo​ga​tych po​chów​kach, jak te z Ta​plow, Bro​om​field czy
na​wet Sut​ton Hoo, choć ist​nie​ją pew​ne do​wo​dy na ist​nie​-
nie osob​nych szla​ków han​dlo​wych łą​czą​cych wschod​nią
An​glię z Au​stra​zją[64].
W VII i VIII stu​le​ciu han​del z kon​ty​nen​tem sta​wał się
co​raz istot​niej​szy dla an​glo​sa​skich kró​lów, jak moż​na wy​-
wnio​sko​wać to z bi​cia mo​net gro​szo​wych oraz sce​at​ta,
po​wsta​nia wy​spe​cja​li​zo​wa​nych ośrod​ków han​dlo​wych
(wic) oraz prio​ry​te​tu, ja​kim było po​zy​ski​wa​nie por​tów dla
kró​lestw, ta​kich jak Mer​cja czy We​ssex, nie​ma​ją​cych po​-
cząt​ko​wo po​ło​że​nia do​god​ne​go dla pro​wa​dze​nia han​dlu
za​gra​nicz​ne​go. Por​ty (wics) mia​ły zresz​tą po​ten​cjał, aby
stać się czymś wię​cej niż tyl​ko ośrod​ka​mi han​dlu za​gra​-
nicz​ne​go i Ham​wic ze swą dużą licz​bą wy​spe​cja​li​zo​wa​-
nych rze​mieśl​ni​ków mo​gło rów​nież słu​żyć jako ro​dzaj ma​-
ga​zy​nu dla ota​cza​ją​cych po​sia​dło​ści kró​lew​skich i uczest​-
ni​czyć w han​dlu we​wnętrz​nym[65]. Wiel​ki roz​wój ryn​ku
i han​dlu we​wnętrz​ne​go miał na​dejść w X stu​le​ciu, gdy
kró​lo​wie za​chod​nio​sa​scy roz​wi​nę​li po​ten​cjał eko​no​micz​-
ny umoc​nio​nych gro​dów (burhs).
Z Be​owul​fa, przy ca​łej jego he​ro​icz​nej tre​ści, ja​sno
wy​ni​ka, że suk​ce​sy go​spo​dar​cze i mi​li​tar​ne były ści​śle
zwią​za​ne[66]. „Do​bry” król był kró​lem hoj​nym, któ​ry
dzię​ki swe​mu bo​gac​twu zdo​by​wał po​par​cie, któ​re z ko​lei
mia​ło za​pew​nić mu su​pre​ma​cję nad in​ny​mi kró​le​stwa​mi.
Jak jed​nak za​uwa​ża Ta​cyt w Ger​ma​nii, tam gdzie suk​ces
mi​li​tar​ny za​le​ży od eto​su zbroj​nej dru​ży​ny, była po​trzeb​na
nie​ustan​na woj​na[67]. Duża dru​ży​na była nie​zbęd​na, żeby
obro​nić się przed pod​bo​jem ze stro​ny in​nych kró​lestw, ale
mu​sia​ła być ona cią​gle kon​so​li​do​wa​na przez nie​ustan​ną
woj​nę i roz​daw​nic​two da​rów, przy czym to pierw​sze było
ko​niecz​nym wa​run​kiem dru​gie​go. Przej​ście od cza​so​wych
nadań zie​mi w za​mian za służ​bę kró​lew​ską do sys​te​mu
sta​łej alie​na​cji z po​sia​da​niem dzie​dzicz​nym po​zwo​li​ło
kró​lom an​glo​sa​skim na prze​zwy​cię​że​nie tej pu​łap​ki i
wpro​wa​dze​nie roz​wią​za​nia, w któ​rym służ​ba kró​lew​ska
była obo​wiąz​kiem wy​pły​wa​ją​cym z po​sia​da​nia zie​mi, nie
zaś czymś, co trze​ba było nie​ustan​nie ku​po​wać. Zy​ski ze
służ​by kró​lew​skiej wciąż były jed​nak znacz​ne. Dar, taki
jak Klej​not Al​fre​da, wspa​nia​łej ro​bo​ty, wy​ko​na​ny tech​ni​-
ką ema​lio​wa​nia ko​mór​ko​we​go (clo​ison​né) z dro​gich ma​-
te​ria​łów, jak zło​to czy krysz​tał gór​ski, nie​wąt​pli​wie wart
był zdo​by​cia (zob. il. 4)[68], a eks​pan​sja więk​szych kró​-
lestw kosz​tem mniej​szych da​wa​ła moż​nym nowe moż​li​-
wo​ści służ​by w kró​lew​skiej ad​mi​ni​stra​cji. Cho​ciaż ist​nia​-
ły gra​ni​ce lo​jal​no​ści, któ​rą dało się ku​pić, jak po​ka​zu​je
za​mor​do​wa​nie Æthel​bal​da z Mer​cji przez wła​sną cze​ladź
oraz re​be​lia prze​ciw​ko Æthel​wul​fo​wi z We​sse​xu, an​glo​-
sa​skim kró​lom, jak się zda​je, ge​ne​ral​nie uda​wa​ło się pod
ko​niec in​te​re​su​ją​ce​go nas okre​su uży​wać swych za​so​bów
do na​by​wa​nia na​rzę​dzi, dzię​ki któ​rym mo​gli efek​tyw​nie
wy​peł​niać swe obo​wiąz​ki.

RÓD KRÓ​LEW​SKI I ARY​STO​KRA​CJA

Choć czę​sto mu​sie​li​śmy mó​wić o kró​lu i moż​nych jak​-


by to były dwie od​ręb​ne gru​py in​te​re​sów, w roz​róż​nie​niu
ta​kim nie moż​na po​su​wać się zbyt da​le​ko. Ge​ne​ral​ny ter​-
min „moż​ni” obej​mu​je bo​wiem tak​że lu​dzi bę​dą​cych
człon​ka​mi rodu kró​lew​skie​go i zwią​za​nych z kró​lem nie
tyl​ko przez fakt by​cia jego pod​da​ny​mi, ale rów​nież przez
obo​wiąz​ki i przy​wi​le​je wy​ni​ka​ją​ce ze sto​sun​ku po​kre​-
wień​stwa. Człon​ko​stwo w ro​dzie kró​lew​skim było przy​-
zna​wa​ne we​dług dość swo​bod​nych kry​te​riów i po​sia​da​ne
przez nas dane ge​ne​alo​gicz​ne su​ge​ru​ją, że każ​dy do​ro​sły
męż​czy​zna mo​gą​cy po​szczy​cić się po​cho​dze​niem w li​nii
mę​skiej od za​ło​ży​cie​la dy​na​stii mógł ty​tu​ło​wać się jako
æthe​ling, czy​li ksią​żę mo​gą​cy zo​stać kró​lem[69]. W nie​-
któ​rych kró​le​stwach, zwłasz​cza u Wschod​nich i Za​chod​-
nich Sa​sów, aż do poł. VII w. wspól​ne po​cho​dze​nie i pra​-
wa do tro​nu były ak​cen​to​wa​ne, jak się wy​da​je, przez uży​-
cie imion za​czy​na​ją​cych się na tę samą li​te​rę. Nie ozna​cza
to, że po​win​ni​śmy my​śleć o ro​dzie kró​lew​skim jako mo​-
no​li​tycz​nej struk​tu​rze agna​tycz​nej, jak z po​zo​ru zda​ją się
su​ge​ro​wać ge​ne​alo​gie. Ba​da​nia nad struk​tu​ra​mi krew​nia​-
czy​mi wska​zu​ją ra​czej, że wiel​ki klan nie był ce​chą cha​-
rak​te​ry​stycz​ną wy​łącz​nie dla an​glo​sa​skiej An​glii oraz że
w więk​szo​ści sy​tu​acji ży​cio​wych li​czy​ła się ra​czej o wie​-
le węż​sza gru​pa krew​nia​cza, któ​ra za​sad​ni​czo była obu​-
stron​na, tzn. zło​żo​na z krew​nych ze stro​ny mat​ki i
ojca[70]. Nie ma po​wo​du, aby uwa​żać, że sy​tu​acja w ob​-
rę​bie rodu kró​lew​skie​go była od​mien​na. Gdy spoj​rzy​my
na dzia​łal​ność wład​ców, dla któ​rych za​cho​wa​ły się od​po​-
wied​nie in​for​ma​cje, wi​dzi​my, jak pro​mu​ją oni swych bli​-
skich krew​nych. Gdy Cen​wulf zo​stał kró​lem Mer​cji, mia​-
no​wał jed​ne​go ze swych bra​ci kró​lem za​leż​nym Ken​tu,
swe​go syna oraz in​ne​go bra​ta uczy​nił eal​dor​ma​na​mi, a
swą cór​kę po​sta​wił na cze​le kil​ku pre​sti​żo​wych klasz​to​-
rów. Waż​ną rolę na dwo​rze od​gry​wa​li tak​że jego bra​tan​-
ko​wie, po​dob​nie jak inne oso​by, któ​rych imio​na su​ge​ru​ją
bli​skie po​kre​wień​stwo z Cen​wul​fem[71].
W VIII w. rody kró​lew​skie skła​da​ły się już z pew​nej
licz​by osob​nych kró​lew​skich li​nii i wi​dzi​my w źró​dłach
ich ry​wa​li​za​cję o osa​dze​nie na tro​nie wła​sne​go kan​dy​da​ta.
Li​nie te, jak ród Cen​wul​fa, mo​gły sto​so​wać osob​ne wzor​-
ce w imio​nach ich człon​ków. Ewo​lu​cja po​szcze​gól​nych
grup w ło​nie rodu kró​lew​skie​go do​ko​ny​wa​ła się w na​tu​-
ral​ny spo​sób wraz z upły​wem cza​su. Kró​lew​skie rody z
po​cząt​ku były zwar​te: na przy​kład ukształ​to​wa​nie wła​dzy
Pen​dy było opar​te na jego wła​snych bez​po​śred​nich krew​-
nych. Jego brat do​wo​dził woj​ska​mi na po​gra​ni​czu wa​lij​-
skim, je​den syn wła​dał Środ​ko​wy​mi An​gla​mi, inny Ma​-
gon​sæte, a dzię​ki cór​kom mógł on za​wie​rać war​to​ścio​we
przy​mie​rza, wy​da​jąc je za ksią​żąt z in​nych kró​lestw[72].
Jed​nak w mo​men​cie, gdy na tron Mer​cji wstą​pił pod ko​-
niec VIII w. Cen​wulf, licz​ba kró​lew​skich po​tom​ków była
już znacz​nie więk​sza. Lu​dzie, któ​rzy mie​li bli​sko spo​-
krew​nio​nych wspól​nych przod​ków sami byli już tyl​ko od​-
le​gły​mi ku​zy​na​mi. Ród Cen​wul​fa kon​ku​ro​wał o tron z
dwie​ma in​ny​mi li​nia​mi uży​wa​ją​cy​mi imion za​czy​na​ją​cych
się od​po​wied​nio na „B” i „Wig”. Oczy​wi​ście, kwe​stia
zdo​by​cia tro​nu nie była wy​łącz​nie in​dy​wi​du​al​ną spra​wą
da​ne​go pre​ten​den​ta, ale była ona nie​zwy​kle istot​na dla ca​-
łej gru​py krew​nia​czej. Je​śli jej re​pre​zen​tant zo​sta​wał kró​-
lem, wszy​scy ko​rzy​sta​li z nowo na​by​tych moż​li​wo​ści.
Zbież​ność in​te​re​sów mo​gła mo​ty​wo​wać inne waż​ne oso​-
bi​sto​ści do alian​sów z daną gru​pą krew​nia​czą i w ten spo​-
sób zro​dzi​ły się frak​cje ary​sto​kra​tycz​ne, któ​re zda​ją się
cha​rak​te​ry​zo​wać część an​glo​sa​skich kró​lestw w VIII i IX
w.
Wzo​rzec suk​ce​sji w po​szcze​gól​nych kró​le​stwach
zmie​niał się w za​leż​no​ści od zmie​nia​ją​cych się lo​sów róż​-
nych li​nii kró​lew​skich ro​dów; po okre​sie re​la​tyw​nie sta​-
bil​nej suk​ce​sji, gdzie ko​lej​ni kró​lo​wie byli ze sobą bli​sko
spo​krew​nie​ni, mo​gła na​stą​pić faza nie​sta​bil​no​ści, w któ​rej
na​stęp​cą wład​cy zo​sta​wał za​zwy​czaj jego da​le​ki ku​zyn.
Mer​cja, Nor​thum​bria oraz We​ssex do​świad​czy​ły owych
okre​sów od​mien​nych wzor​ców suk​ce​sji, ale w Ken​cie i
we wschod​niej An​glii po​zo​sta​ła ona w ob​rę​bie jed​nej
gru​py po​tom​ków wspól​ne​go przod​ka (je​śli nie li​czyć jed​-
ne​go czy dwóch wy​jąt​ków zwią​za​nych z am​bi​cja​mi ze​-
wnętrz​nych wład​ców), przy​najm​niej w okre​sie, dla któ​re​-
go dys​po​nu​je​my od​po​wied​nim za​so​bem da​nych ge​ne​alo​-
gicz​nych (któ​ry ani w jed​nym, ani w dru​gim kró​le​stwie nie
obej​mu​je koń​co​wych lat ich nie​za​leż​no​ści). W okre​sach
gdy suk​ce​sja do​ko​ny​wa​ła się w ob​rę​bie wą​skiej gru​py,
rzą​dzi​li za​zwy​czaj sy​no​wie kró​lów; taki był przy​pusz​czal​-
nie wzo​rzec w Ken​cie, gdzie od​su​wa​no od suk​ce​sji dal​-
szych krew​nych, po​dob​nie jak było w kró​le​stwie We​ssex
od IX w. W ta​kich okre​sach na​stęp​cą kró​la mógł być jego
syn, ale rów​nie po​wszech​na była suk​ce​sja bra​ter​ska.
Moż​na za​ry​zy​ko​wać stwier​dze​nie, że wszyst​kie gru​py
krew​nia​cze pra​gnę​ły zmo​no​po​li​zo​wać tron, lecz nie
wszyst​kim się to uda​ło. Nie ist​nia​ła praw​nie uzna​na in​sty​-
tu​cja na​stęp​cy tro​nu, ale moż​na było stwo​rzyć moż​li​wo​ści
wska​za​nia go[73]. Jed​nym ze spo​so​bów była przy​pusz​-
czal​nie ab​dy​ka​cja z po​wo​dów re​li​gij​nych[74]; wy​zna​cza​-
nie na kró​lów za​leż​nych rów​nież mo​gło da​wać po​ten​cjal​-
nym dzie​dzi​com moż​li​wość zdo​by​cia po​par​cia i uza​leż​-
nia​nia od sie​bie moż​nych za po​mo​cą da​ro​wizn. Offa usi​ło​-
wał prze​chy​trzyć po​ten​cjal​ną opo​zy​cję przez ko​ro​na​cję
swe​go syna jesz​cze za swo​je​go ży​cia[75]. Kró​lo​wie od​-
no​szą​cy naj​więk​sze suk​ce​sy w za​pew​nia​niu suk​ce​sji wła​-
snym po​tom​kom to ci, któ​rych ce​cho​wa​ło naj​więk​sze po​-
wo​dze​nie tak​że w in​nych sfe​rach, a zwłasz​cza ci, któ​rzy
znacz​nie po​więk​szy​li kon​tro​lo​wa​ne te​ry​to​rium. Eg​ber​to​wi
i jego sy​no​wi Æthel​wul​fo​wi uda​ło się za​pew​nić po​zo​sta​-
nie suk​ce​sji w ich ga​łę​zi dy​na​stii za​chod​nio​sa​skiej dzię​ki
wy​ko​rzy​sta​niu mi​li​tar​nych suk​ce​sów Eg​ber​ta, któ​ry prak​-
tycz​nie po​dwo​ił roz​mia​ry kró​le​stwa Za​chod​nich Sa​sów.
Kró​lo​wie ci mo​gli po​zwo​lić so​bie na ku​po​wa​nie po​par​cia
przez da​ro​wi​zny ziem, któ​rym nie mo​gli do​rów​nać po​li​-
tycz​ni ry​wa​le, a stwo​rze​nie kró​le​stwa za​leż​ne​go wschod​-
nie​go We​sse​xu nie tyl​ko uła​twi​ło włą​cze​nie tych pro​win​-
cji w ob​ręb kró​le​stwa Za​chod​nich Sa​sów, ale rów​nież
po​zwo​li​ło naj​pierw Æthel​wul​fo​wi, a póź​niej jego sy​no​-
wi, Æthel​ber​to​wi, na zdo​by​cie cen​ne​go do​świad​cze​nia w
spra​wo​wa​niu wła​dzy, za​nim ob​ję​li oni tron Za​chod​nich
Sa​sów[76]. Po​dob​ne stra​te​gie po​mo​gły praw​do​po​dob​nie
ro​dom Æthel​ber​ta z Ken​tu, Æthel​fri​tha z Ber​ni​cji oraz
Pen​dy z Mer​cji w umoc​nie​niu się na tro​nie.
W Nor​thum​brii i Mer​cji do​mi​nu​ją​ce w VII w. ga​łę​zie
rodu kró​lew​skie​go zni​kły w cią​gu VIII stu​le​cia. Po​cząt​ko​-
wo li​nie te mo​gły słab​nąć, gdy tyl​ko za​czę​ły od​no​sić
mniej​sze suk​ce​sy mi​li​tar​ne i go​spo​dar​cze, co było nie​-
unik​nio​ne, je​śli ich wła​dza za​sa​dza​ła się przede wszyst​-
kim na dys​po​no​wa​niu więk​szy​mi za​so​ba​mi niż ry​wa​le. W
Nor​thum​brii strasz​li​wa klę​ska Eg​fri​tha pod Nech​tan​sme​re
do​pro​wa​dzi​ła do uszczu​ple​nia te​ry​to​rium znaj​du​ją​ce​go się
pod wła​dzą jego na​stęp​ców i mo​gła zwia​sto​wać kres po​-
tę​gi rodu Æthel​fri​tha[77]. Aby da​lej li​czyć się w wal​ce o
wła​dze dana li​nia mu​sia​ła być w sta​nie wy​sta​wić mę​skie​-
go do​ro​słe​go kan​dy​da​ta od​po​wied​nie​go ka​li​bru, a Æthel​-
fri​thin​go​wie za​wie​dli tak​że w tym aspek​cie. Z po​cząt​ku
in​te​re​sy rodu zo​sta​ły za​bez​pie​czo​ne przez spro​wa​dze​nie z
Ir​lan​dii Ald​fri​tha, przy​rod​nie​go bra​ta Eg​fri​tha, ale gdy
Ald​frith zmarł, wszy​scy jego sy​no​wie byli ma​ło​let​ni.
Wpły​wo​wy ród i nor​thum​bryj​scy no​ta​ble pró​bo​wa​li za​-
bez​pie​czyć tron dla naj​star​sze​go z nich – Osre​da, ale po
jego za​mor​do​wa​niu jego na​stęp​cą zo​stał da​le​ki krew​ny
z bocz​nej li​nii[78].
Na​tu​ral​na dla nie​któ​rych ro​dów ten​den​cja do wy​mie​-
ra​nia mo​gła stwa​rzać kon​ku​ren​cyj​nym li​niom szan​se prze​-
ję​cia tro​nu. Poza nie​bez​pie​czeń​stwa​mi zwią​za​ny​mi z bez​-
płod​no​ścią czy śmier​tel​no​ścią nie​mow​ląt, an​glo​sa​scy
ksią​żę​ta mo​gli po​nieść przed​wcze​sną śmierć w bi​twie lub
na sku​tek ma​chi​na​cji ry​wa​li. Wie​le czyn​ni​ków spo​wo​do​-
wa​ło na przy​kład, jak się zda​je, że cała mę​ska li​nia kró​-
lew​skie​go rodu De​iry wy​mar​ła w cią​gu kil​ku lat od śmier​-
ci Edwi​na (zob. tabl. 9). Je​den z sy​nów Edwi​na zgi​nął
wraz z nim w bi​twie pod Hat​field; ku​zyn Edwi​na, Osric,
któ​ry zo​stał jego na​stęp​cą, po​niósł śmierć w bi​twie z Pen​-
dą i Ca​dwal​lo​nem; Pen​da za​mor​do​wał dru​gie​go syna
Edwi​na, Oswiu zaś zgła​dził syna Osri​ca, Oswi​ne’a; dwaj
sy​no​wie i wnuk Edwi​na umar​li z przy​czyn na​tu​ral​nych w
wie​ku nie​mow​lę​cym[79]. Roz​po​wszech​nie​nie chrze​ści​-
jań​stwa w spo​łe​czeń​stwie an​glo​sa​skim zwięk​szy​ło praw​-
do​po​do​bień​stwo wy​mie​ra​nia ro​dów z uwa​gi na wpro​wa​-
dze​nie no​wych praw o mał​żeń​stwie i pra​wym po​cho​dze​-
niu. Przez od​mo​wę pra​wa do tro​nu dla sy​nów uzna​nych za
zro​dzo​nych z nie​pra​we​go łoża Ko​ściół ogra​ni​czał szan​sę
ro​dów na wy​su​wa​nie od​po​wied​nich pre​ten​den​tów[80].
Na przy​kład Ald​frith był uwa​ża​ny w pew​nych krę​gach za
ba​star​da i gdy​by uro​dził się sto lat póź​niej, praw​do​po​dob​-
nie w ogó​le nie mógł​by wstą​pić na tron[81].
Wciąż jed​nak wy​ma​ga wy​ja​śnie​nia kwe​stia tego, jak
od​le​gli krew​ni mo​gli zgła​szać pre​ten​sje do tro​nu i dla​cze​-
go lu​dzie bę​dą​cy po​tom​ka​mi da​ne​go wład​cy do​pie​ro w
siód​mym lub ósmym po​ko​le​niu wciąż byli uwa​ża​ni za peł​-
no​praw​nych kan​dy​da​tów (w póź​niej​szych stu​le​ciach nie
by​ło​by to moż​li​we)[82]. U pod​staw le​ża​ły na pew​no prze​-
ko​na​nie o tym, że kró​lew​ska krew wią​że się z kwa​li​fi​ka​-
cja​mi do spra​wo​wa​nia rzą​dów oraz po​trze​ba po​sia​da​nia
spraw​ne​go wład​cy, ale prost​sze wy​ja​śnie​nie moż​na zna​-
leźć w sys​te​mie wie​lo​wła​dzy, sta​no​wią​cym ce​chę an​glo​-
sa​skiej wła​dzy kró​lew​skiej w VII stu​le​ciu. Cho​ciaż moż​na
zna​leźć kil​ka przy​kła​dów wspól​nej suk​ce​sji – za​zwy​czaj
kil​ku sy​nów po śmier​ci ojca – gdzie wła​dza była spra​wo​-
wa​na wspól​nie i nie​ko​niecz​nie na​stę​po​wał ja​kiś po​dział
te​ry​to​rium[83]; w więk​szo​ści przy​pad​ków spra​wo​wa​na
wspól​nie wła​dza łą​czy​ła się za​zwy​czaj z ko​niecz​no​ścią
za​pew​nie​nia pod​le​głe​go wład​cy dla nie​daw​no pod​bi​tych
te​re​nów uprzed​nio nie​za​leż​nych. Wie​le ta​kich kró​lestw
za​leż​nych ist​nia​ło je​dy​nie przez krót​ki czas i mo​gły znik​-
nąć po jed​nym po​ko​le​niu, gdy pro​win​cja była tra​co​na lub
ści​ślej włą​cza​na w ob​ręb kró​le​stwa głów​ne​go. W in​nych
przy​pad​kach kró​le​stwo za​leż​ne mo​gło po​zo​sta​wać pod
kon​tro​lą po​tom​ków jego pierw​sze​go kró​la, co pro​wa​dzi​ło
do utwo​rze​nia od​dziel​nej frak​cji w ob​rę​bie rodu kró​lew​-
skie​go. Mamy przy​kła​dy oby​dwu tych sy​tu​acji po​cho​dzą​ce
z Mer​cji; Środ​ko​wi An​glo​wie byli rzą​dze​ni jako kró​le​-
stwo za​leż​ne tyl​ko przez jed​no po​ko​le​nie przez Pe​adę,
syna Pen​dy, lecz Me​re​walh z Ma​gon​sæte (któ​ry rów​nież
przy​pusz​czal​nie był sy​nem Pen​dy) prze​ka​zał wła​dzę nad tą
pro​win​cją swym sy​nom[84].
Jest praw​do​po​dob​ne, że sys​te​my wie​lo​wła​dzy, któ​re
pod ko​niec VII w. ist​nia​ły u Wschod​nich i Za​chod​nich Sa​-
sów, mia​ły swój po​czą​tek w nada​wa​niu wła​dzy nad te​ry​-
to​ria​mi po​szcze​gól​nym człon​kom kró​lew​skie​go rodu, któ​-
rzy na​stęp​nie prze​ka​zy​wa​li ją po​tom​kom, ale nie mamy na
to roz​strzy​ga​ją​cych do​wo​dów. Wy​da​je się, że w de​ka​dzie
po śmier​ci Cen​wal​ha z We​sse​xu w 673 r. żad​ne​mu z
wład​ców nie uda​ło​by się na​rzu​cić swej wła​dzy in​nym,
gdyż we​dług Bedy kró​lo​wie za​leż​ni po​dzie​li​li kró​le​stwo
mię​dzy sie​bie[85]. Za​so​by kró​le​stwa za​leż​ne​go mo​gły być
wy​ko​rzy​sta​ne do prze​pro​wa​dze​nia kam​pa​nii w celu zdo​-
by​cia do​mi​nu​ją​cej po​zy​cji. Za​rów​no Cædwal​la, jak i Ine
– za​chod​nio​sa​scy kró​lo​wie do​mi​nu​ją​cy – byli sy​na​mi za​-
chod​nio​sa​skich kró​lów za​leż​nych. Roz​my​cie wła​dzy nie
było jed​nak ko​niecz​ną kon​se​kwen​cją utwo​rze​nia kró​le​-
stwa za​leż​ne​go. W Ken​cie kró​le​stwo za​chod​nie​go Ken​tu,
naj​praw​do​po​dob​niej utwo​rzo​ne po pod​bo​ju tych ob​sza​-
rów w VI w., było czę​ścią naj​ści​ślej kon​tro​lo​wa​ne​go sys​-
te​mu suk​ce​sji we wcze​snej an​glo​sa​skiej An​glii. Wie​lo​-
krot​nie młod​si wład​cy za​chod​nie​go Ken​tu zaj​mo​wa​li po​-
zy​cję star​szych po ich śmier​ci i kró​le​stwo to nig​dy nie
było za​re​zer​wo​wa​ne dla kon​kret​nej ga​łę​zi kró​lew​skie​go
rodu[86].
W VIII stu​le​ciu kró​le​stwa za​leż​ne zo​sta​ły za​stą​pio​ne
przez okrę​gi (eal​dor​man​ries), ale ten​den​cje róż​nych ga​łę​-
zi kró​lew​skich ro​bót do ry​wa​li​zo​wa​nia o tron by​najm​niej
nie zma​la​ły, a w nie​któ​rych kró​le​stwach na​wet wzro​sły.
W kil​ku przy​pad​kach bocz​ne li​nie, z któ​rych po​cho​dzi​li
kró​lo​wie za​leż​ni, te​raz do​star​cza​ły eal​dor​ma​nów. Wia​do​-
mo, że w Mer​cji i Nor​thum​brii kil​ku kró​lów było albo
daw​ny​mi eal​dor​ma​na​mi albo sy​na​mi eal​dor​ma​nów, a wią​-
żą​ce się z owym urzę​dem upraw​nie​nia mo​gły po​ma​gać po​-
szcze​gól​nym li​niom kró​lew​skie​go rodu w ry​wa​li​za​cji
o wła​dzę. Choć li​kwi​da​cja kró​lestw za​leż​nych kon​cen​tro​-
wa​ła wła​dzę wy​ko​naw​czą w rę​kach jed​ne​go kró​la, co
było, jak się zda​je, ko​rzyst​ne w cza​sach wal​ki o eks​pan​sję
i prze​trwa​nie, eal​dor​ma​no​wie „odzie​dzi​czy​li” wie​le kró​-
lew​skich upraw​nień kró​lów pro​win​cji oraz za​leż​nych,
któ​rych byli na​stęp​ca​mi[87]. Przede wszyst​kim ar​mie pro​-
win​cji wal​czy​ły pod do​wódz​twem swych eal​dor​ma​nów i
to im w pierw​szym rzę​dzie win​ne były lo​jal​ność[88].
Kro​ni​ka nor​thum​bryj​ska po​da​je wie​le przy​kła​dów sy​tu​-
acji, w któ​rych ma​chi​na​cje eal​dor​ma​nów i ich zbroj​nych
dru​żyn prze​są​dza​ły o po​wo​dze​niu lub klę​sce kan​dy​da​tów
do tro​nu.
Tak jak było w póź​niej​szym We​sse​xie, ist​nia​ła ten​den​-
cja do tego, aby okrę​gi sta​wa​ły się dzie​dzicz​ne, co
wzmac​nia​ło​by po​ten​cjal​nie upraw​nie​nia ro​dów, któ​re
w nich wła​da​ły[89]. Wie​lu eal​dor​ma​nów było praw​do​po​-
dob​nie sy​na​mi eal​dor​ma​nów, a ród Berht​fri​tha z Nor​thum​-
brii spra​wo​wał znacz​ną wła​dzę przez trzy po​ko​le​nia. Wy​-
da​je się, że Be​orn​hæth, Berh​tred oraz Berht​frith nie byli
tyl​ko eal​dor​ma​na​mi, ale mie​li ran​gę dru​gą po kró​lu, jak
mówi o Berht​fri​thu Ste​pha​nus[90]. W VIII w. ty​tuł pa​tri​-
cius był no​szo​ny przez oso​by, któ​rych po​zy​cja od​po​wia​-
da​ła fran​kij​skie​mu ma​jor​do​mo​wi (ma​jor​do​mów zresz​tą
Beda rów​nież okre​śla jako pa​tri​cii)[91]. Sta​no​wi​sko to
jest zna​ne z Ken​tu, Mer​cji i Nor​thum​brii w VIII w. Pa​tri​-
cius mógł za​stę​po​wać kró​lów jako wódz ar​mii i praw​do​-
po​dob​nie od​gry​wał znacz​ną rolę w ko​or​dy​na​cji ad​mi​ni​-
stra​cji kró​lew​skiej. Jed​nak, po​dob​nie jak u Fran​ków, tacy
ma​jor​do​mo​wie mo​gli być szcze​gól​nie nie​bez​piecz​ni oraz
po​ten​cjal​nie uży​tecz​ni. Berht​frith rzą​dził kró​le​stwem w
cza​sach ma​ło​let​nio​ści Osre​da i musi po​no​sić znacz​ną
część od​po​wie​dzial​no​ści za nad​uży​cia, do któ​rych wte​dy
do​szło, na​to​miast przy​najm​niej dwóch nor​thum​bryj​skich
pa​tri​cii, Æthel​wold Moll oraz Osred II, zo​sta​ło póź​niej
kró​la​mi.
Kró​lo​wie w VIII i IX w. byli w trud​nym po​ło​że​niu.
Do​stęp​ne dla nich pry​mi​tyw​ne sys​te​my ad​mi​ni​stra​cji wy​-
ma​ga​ły znacz​nej za​leż​no​ści od eal​dor​ma​nów oraz de​le​ga​-
cji na nich czę​ści kró​lew​skich upraw​nień, co czy​ni​ło z
nich po​ten​cjal​ne za​gro​że​nie. Nie​bez​piecz​ni byli zwłasz​cza
eal​dor​ma​no​wie mo​gą​cy po​szczy​cić się kró​lew​skim po​-
cho​dze​niem, gdyż, tak jak kró​lo​wie za​leż​ni z VII w., byli
oni po​ten​cjal​ny​mi kan​dy​da​ta​mi do tro​nu i mie​li do​stęp do
środ​ków mi​li​tar​nych i fi​nan​so​wych, któ​re mo​gli wy​ko​rzy​-
sty​wać w ta​kiej kam​pa​nii. Nie​któ​rzy kró​lo​wie Mer​cji usi​-
ło​wa​li ob​sa​dzać okrę​gi wła​sny​mi krew​ny​mi, ale było to
moż​li​we tyl​ko dla czę​ści urzę​dów. Nie mo​gli rów​nież
usu​nąć z nich po​ten​cjal​nych ry​wa​li, bo na​po​tka​li​by opór
nie tyl​ko za​in​te​re​so​wa​nych eal​dor​ma​nów, ale rów​nież ich
krew​nia​ków oraz po​tęż​nych moż​nych zwią​za​nych z nimi
wię​za​mi wza​jem​nych zo​bo​wią​zań. Kro​ni​ka nor​thum​bryj​-
ska po​ka​zu​je, w jaki spo​sób rzą​dy sil​nej ręki mo​gły pro​-
wa​dzić do wróż​dy, a ta po​wo​do​wa​ła ko​lej​ny od​wet i choć
Æthel​bal​do​wi i Of​fie uda​ło się zdo​mi​no​wać eal​dor​ma​-
nów, ich na​stęp​cy w IX w., po​dob​nie jak VIII-wiecz​ni
kró​lo​wie Nor​thum​brii, mo​gli li​czyć na po​par​cie je​dy​nie
czę​ści naj​więk​szych moż​nych.
Choć do​tąd mó​wi​li​śmy je​dy​nie o męż​czy​znach, ary​sto​-
krat​ki i ko​bie​ty z kró​lew​skie​go rodu tak​że peł​ni​ły istot​ną
funk​cję w sta​bi​li​za​cji i utrzy​my​wa​niu po​tę​gi ich ro​dów.
An​glo​sa​skie ko​bie​ty nie były praw​nie zrów​na​ne z męż​czy​-
zna​mi, ale choć cór​ka kró​la nie mia​ła tego sa​me​go sta​tu​su
co jej bra​cia, wciąż była człon​ki​nią gru​py krew​nia​czej
upraw​nio​ną do dzie​le​nia jej suk​ce​su[92]. Tyl​ko jed​na kró​-
lo​wa, Se​axburh z We​sse​xu, po​ja​wia się na li​ście kró​lów i
nie​ste​ty nie zna​my jej ro​do​wo​du. Teo​re​tycz​nie ko​bie​ty nie
mo​gły dzie​dzi​czyć tro​nu, ale wy​da​je się, że mo​gły prze​ka​-
zy​wać kró​lew​ską krew po​tom​kom. To dzię​ki temu, że oj​-
ciec Oswal​da, Æthel​frith z Ber​ni​cji, po​ślu​bił księż​nicz​kę
z De​iry, Oswald mógł za​siąść na tro​nie oby​dwu kró​lestw
jako ich dzie​dzic[93]. Przy​pusz​czal​nie z po​dob​nych po​-
wo​dów ry​wa​li​zu​ją​cy mer​cyj​scy ksią​żę​ta, Wig​mund i
Berht​frith, pra​gnę​li po​ślu​bić Æl​l​flæd, cór​kę kró​la Ce​ol​-
wul​fa, bo jej kró​lew​ska krew znacz​nie wzmoc​ni​ła​by pra​-
wa ich po​tom​ków do wła​dzy[94]. Nie da się wy​ka​zać, że
ja​kie​mu​kol​wiek kró​lo​wi uda​ło się za​siąść na tro​nie wy​-
łącz​nie dzię​ki swe​mu po​cho​dze​niu w li​nii żeń​skiej, ale nie
mo​że​my rów​nież ka​te​go​rycz​nie twier​dzić, że sy​tu​acja taka
nie na​stą​pi​ła; w koń​cu Be​owulf opie​rał swo​je rosz​cze​nia
do tro​nu Ge​atów wy​łącz​nie na po​cho​dze​niu swej mat​-
ki[95].
Ko​bie​ty nie​ko​niecz​nie były „od​da​wa​ne za mąż” przez
pra​gną​ce się ich po​zbyć rody, lecz mo​gły być za​miast tego
po​strze​ga​ne jako oso​by przy​cią​ga​ją​ce no​wych krew​nia​-
ków w or​bi​tę rodu, zwłasz​cza gdy ko​bie​ta była wyż​sze​go
rodu niż jej mąż[96]. Dla​te​go wła​śnie mał​żeń​stwa mię​dzy
księż​nicz​ka​mi a wład​ca​mi kró​lestw, nad któ​ry​mi krew​nia​-
cy księż​ni​czek pra​gnę​li roz​cią​gnąć ści​ślej​szą kon​tro​lę,
były bar​dzo istot​ne dla stra​te​gii wzro​stu kró​le​stwa; po​wi​-
no​wa​ci byli in​te​gro​wa​ni ze struk​tu​rą ro​do​wą kró​le​stwa
do​mi​nu​ją​ce​go. Śmierć nor​thum​bryj​skie​go księ​cia Æl​fwi​-
ne’a w bi​twie nad rze​ką Trent okry​ła ża​ło​bą za​rów​no
dwór Nor​thum​brii, jak i Mer​cji, gdyż cho​ciaż Æl​fwi​ne
był wro​giem Æthel​re​da z Mer​cji, jako jego szwa​gier był
rów​nież jego krew​nia​kiem[97]. Nie na​le​ży za​kła​dać, że
lu​dzie okre​śla​ją​cy się jako kró​lew​scy krew​nia​cy byli spo​-
krew​nie​ni z kró​lem je​dy​nie w li​nii mę​skiej, gdyż jest
praw​do​po​dob​ne, że rów​nie istot​ną rolę od​gry​wa​li krew​-
nia​cy w li​nii żeń​skiej. W ro​dach kró​lew​skich, ta​kich jak
dy​na​stia Wschod​nich Sa​sów, gdzie po​tom​ko​wie w li​nii
mę​skiej mają spe​cy​ficz​ne imio​na, człon​ko​wie rodu no​szą​-
cy imio​na nie​pa​su​ją​ce do wzor​ca, jak Œe​thel​wold, mogą
być krew​nia​ka​mi w li​nii żeń​skiej[98]. Na​le​ży ża​ło​wać, że
tak mało wie​my o mał​żeń​stwach za​wie​ra​nych w ob​rę​bie
jed​ne​go kró​le​stwa. Na przy​kład mał​żeń​stwo kró​la Alh​re​-
da z Nor​thum​brii z Osgi​fu, cór​ką kró​la Oswul​fa i sio​strą
kró​la Æl​fwol​da, do​star​cza pew​nych wska​zó​wek do​ty​czą​-
cych przy​mie​rza tych dwóch ro​dów prze​ciw​ko ro​dom
Æthel​wol​da Mol​la i Eadwul​fa[99]. Gdy​by​śmy mie​li wię​-
cej in​for​ma​cji o ta​kich związ​kach, jest praw​do​po​dob​ne,
że gra​ni​ca mię​dzy ro​da​mi kró​lew​ski​mi a ary​sto​kra​tycz​ny​-
mi wy​da​wa​ła​by się jesz​cze mniej wy​raź​na niż jest obec​-
nie.

KRÓL I KO​ŚCIÓŁ

Przy​ję​cie chrze​ści​jań​stwa bez wąt​pie​nia mia​ło głę​bo​ki


wpływ na kró​le​stwa an​glo​sa​skie. Re​li​gia ta przy​nio​sła nie
tyl​ko zło​żo​ną teo​lo​gię z dość od​mien​nym sto​sun​kiem do
ta​kich aspek​tów ry​tu​ału, jak po​chó​wek zmar​łych[100], ale
tak​że nową mo​ral​ność oraz róż​ne ocze​ki​wa​nia wzglę​dem
ochro​ny praw​nej i go​spo​dar​czej. Przy​bli​ży​ła ona An​glo​sa​-
sów do świa​ta póź​no​rzym​skie​go, lecz tym sa​mym od​mie​-
ni​ła ich ży​cie szyb​ciej niż mo​gli się spo​dzie​wać pierw​si
kró​lo​wie ją przyj​mu​ją​cy. Wpływ chrze​ści​jań​stwa jest jed​-
nym z naj​le​piej udo​ku​men​to​wa​nych aspek​tów wcze​snej
an​glo​sa​skiej An​glii, co nie za​ska​ku​je w sy​tu​acji, gdy na​-
sze źró​dła zo​sta​ły na​pi​sa​ne przez du​chow​nych, ale ich in​-
ter​pre​ta​cja nie za​wsze jest oczy​wi​sta. Du​chow​ni, tacy jak
Beda, pi​sa​li z bar​dzo ja​snym wy​obra​że​niem na te​mat tego,
jaka po​win​na być rola kró​la w ob​rę​bie Ko​ścio​ła oraz
wpły​wu na chrze​ści​jań​skich wład​ców, jaki ich zda​niem
po​wi​nien mieć ów Ko​ściół[101]. Gdy Beda pi​sał o VII-
wiecz​nych kró​lach Nor​thum​brii, przy​pi​sy​wał im ide​ały,
co do któ​rych miał na​dzie​ję, że zo​sta​ną prze​ję​te przez
współ​cze​snych mu wład​ców VIII-wiecz​nych. Otrzy​mu​je​-
my za​tem por​tre​ty jak ten świą​to​bli​we​go Oswal​da, któ​ry
był „za​wsze za​dzi​wia​ją​co po​kor​ny, ser​decz​ny i hoj​ny dla
bie​da​ków i przy​by​szów”, i któ​re​go pa​no​wa​nie było po​-
myśl​ne dzię​ki ra​dom jego du​cho​we​go prze​wod​ni​ka, bi​sku​-
pa Aida​na. Oswald Bedy nie jest jed​nak dla nas owym
kró​lem z krwi i ko​ści, któ​ry był tak znie​na​wi​dzo​ny przez
mni​chów z są​sia​du​ją​cej z Nor​thum​brią pro​win​cji Lind​sey,
że od​mó​wi​li oni prze​cho​wa​nia u sie​bie jego zwłok przez
noc[102]. O wie​le trud​niej jest zro​zu​mieć mo​ty​wa​cje kie​-
ru​ją​ce ta​ki​mi wład​ca​mi, jak Oswald niż mo​ty​wa​cje pi​szą​-
cych o nich du​chow​nych.
Choć kró​lew​skie rody z po​cząt​ku ostroż​nie przyj​mo​-
wa​ły chrze​ści​jań​stwo i w więk​szo​ści kró​lestw po śmier​ci
pierw​sze​go na​wró​co​ne​go kró​la na​stę​po​wa​ła cza​so​wa re​-
ak​cja po​gań​ska[103], gdy tyl​ko sta​wa​ło się ja​sne, że
chrze​ści​jań​stwo nie odej​dzie w za​po​mnie​nie, kró​lew​skie
dwo​ry przyj​mo​wa​ły je z nie​ja​kim en​tu​zja​zmem. Kró​lo​wie
nie tyl​ko hoj​nie upo​sa​ża​li ko​ścio​ły w swych kró​le​stwach,
ale tak​że w wie​lu przy​pad​kach oka​zy​wa​li bar​dziej oso​bi​-
ste od​da​nie dla no​wej re​li​gii. Licz​ba kró​lów ab​dy​ku​ją​-
cych, aby wstą​pić do klasz​to​ru lub od​być piel​grzym​kę do
Rzy​mu jest im​po​nu​ją​ca[104]. Obej​mu​je ona nie tyl​ko kró​-
lów, ta​kich jak Ine, któ​ry ab​dy​ko​wał w po​de​szłym wie​ku,
po 37 la​tach pa​no​wa​nia, aby do​ko​nać ży​wo​ta w Rzy​mie,
ale tak​że młod​szych, jak król Si​ge​bert ze Wschod​nich An​-
glów, któ​ry ab​dy​ko​wał, aby wstą​pić do klasz​to​ru, naj​-
praw​do​po​dob​niej bę​dąc jesz​cze w sile wie​ku[105]. Cha​-
ry​zma​tycz​ni iryj​scy lub wy​kształ​ce​ni w Ir​lan​dii du​chow​ni
mo​gli mieć szcze​gól​ny wpływ na kró​lów, po​wo​du​jąc, że
po​rzu​ca​li oni swą ziem​ską god​ność, aby sku​pić się na po​-
dró​ży ku lep​sze​mu ży​ciu w przy​szłym świe​cie[106]. Iryj​-
scy mi​sjo​na​rze z ich nie​ustra​szo​ną de​ter​mi​na​cją, aby po​-
gar​dzać zwy​cza​ja​mi, je​śli tyl​ko kłó​ci​ły się one ze stan​dar​-
da​mi chrze​ści​jań​ski​mi, wy​wie​ra​li, jak się wy​da​je, sil​ne i
po​zy​tyw​ne wra​że​nie; gdy iryj​ski bi​skup rzu​cał klą​twę, an​-
glo​sa​ski król do​słow​nie drżał i pa​dał na ko​la​na[107]. Gdy
wpły​wy iryj​skie ule​gły osła​bie​niu po sy​no​dzie w Whit​by
w 678 r., chrze​ści​jań​stwo za​czę​ło o wie​le le​piej pa​so​wać
do an​glo​sa​skie​go spo​so​bu ży​cia.
Już od po​cząt​ku, gdy Æthel​bert z Ken​tu zde​cy​do​wał,
że bez​piecz​niej bę​dzie przy​jąć chrze​ści​jań​stwo z Rzy​mu
niż z am​bit​ne​go dwo​ru fran​kij​skie​go, z an​giel​skim chrze​-
ści​jań​stwem był zwią​za​ny pe​wien wy​miar po​li​tycz​ny, któ​-
ry kom​pli​ku​je na​szą oce​nę re​la​cji kró​la z Ko​ścio​łem. Na​-
wró​ce​nie jed​ne​go kró​le​stwa przez dru​gie, opi​sy​wa​ne na
kar​tach Hi​sto​rii ko​ściel​nej, było ści​śle zwią​za​ne z wzor​-
ca​mi wła​dzy zwierzch​niej. Wład​cy zwierzch​ni usi​ło​wa​li
zwięk​szać za​kres swych wpły​wów w pod​le​głych im kró​-
le​stwach i jesz​cze sil​niej wią​zać ze sobą tam​tej​szych kró​-
lów zo​sta​jąc ich oj​ca​mi chrzest​ny​mi[108]. To, że chrze​-
ści​jań​ski Bóg był uwa​ża​ny za sku​tecz​niej​sze​go w boju, za​-
stę​pu​jąc Wo​ta​na, od któ​re​go wy​wo​dzi​ła swój ro​do​wód
więk​szość an​glo​sa​skich dy​na​stii kró​lew​skich, rów​nież
wy​da​je się oczy​wi​ste na pod​sta​wie dzie​ła Bedy. Wie​lu
an​glo​sa​skich kró​lów bez wąt​pie​nia było pod wra​że​niem
ar​gu​men​tów po​dob​nych do tych, ja​kie bi​skup Da​niel pod​-
su​wał Bo​ni​fa​ce​mu na uży​tek pra​cy mi​syj​nej wśród kon​ty​-
nen​tal​nych Ger​ma​nów – przed​sta​wia​ły one ludy chrze​ści​-
jań​skie jako ob​da​rzo​ne naj​więk​szym po​wo​dze​niem i po​-
myśl​no​ścią[109].
Dy​plo​my wy​ra​ża​ją wia​rę an​glo​sa​skich kró​lów, że od​-
da​ją zie​mię Ko​ścio​ło​wi dla zba​wie​nia du​szy, ale były tak​-
że inne mo​ty​wy. Fun​do​wa​nie klasz​to​rów na nowo pod​bi​-
tych te​ry​to​riach było czę​ścią pro​ce​su kon​so​li​da​cji, któ​ry
po​wo​do​wał, że ob​sza​ry te iden​ty​fi​ko​wa​ły się z głów​nym
kró​le​stwem i jego kró​lew​skim ro​dem. Pro​ces ten był do​-
dat​ko​wo uła​twio​ny, je​śli, jak to czę​sto było, fun​da​tor
klasz​to​ru był czczo​ny jako świę​ty. Ko​ściół do​strze​gał
war​tość w uzna​wa​niu człon​ków ro​dów kró​lew​skich za
świę​tych, gdyż nie tyl​ko za​chę​ca​ło to do dal​szych da​ro​-
wizn, ale rów​nież za​pew​nia​ło wzo​rzec i po​ten​cjal​ny
obiekt kul​tu dla lo​kal​nych po​pu​la​cji[110]. Kró​lo​wie tak​że
byli świa​do​mi po​li​tycz​nej war​to​ści kul​tu lo​kal​nych świę​-
tych oraz pre​sti​żu zwią​za​ne​go z po​sia​da​niem świę​tych
krew​nych[111]; była to rola, któ​rą mo​gły peł​nić człon​ki​-
nie rodu kró​lew​skie​go, ale nada​wa​li się tak​że ci jego
człon​ko​wie, któ​rzy zgi​nę​li śmier​cią gwał​tow​ną – w bi​-
twie, jak Oswald lub za​mor​do​wa​ni, jak Wig​stan[112].
Wy​co​fa​nie się do klasz​to​ru po​zwa​la​ło kró​lom w po​de​-
szłym wie​ku po​zbyć się uciąż​li​wych obo​wiąz​ków i od​po​-
ku​to​wać za nie​któ​re grze​chy bę​dą​ce nie​od​łącz​ną czę​ścią
by​cia śre​dnio​wiecz​nym wład​cą. Mia​ło ono też naj​wy​raź​-
niej za​le​tę po​le​ga​ją​cą na moż​no​ści wska​za​nia na​stęp​cy,
jako że jest spo​ro do​brze po​świad​czo​nych przy​pad​ków,
gdy kró​lo​wie jak Si​ge​bert ze wschod​niej An​glii, Ine z
We​sse​xu, Æthel​red z Mer​cji i Ce​ol​wulf z Nor​thum​brii
zrze​kli się tro​nu z przy​czyn re​li​gij​nych i wy​zna​czy​li na​-
stęp​ców[113]. Jed​nak ab​dy​ka​cja w celu wstą​pie​nia do
klasz​to​ru lub od​by​cia piel​grzym​ki do Rzy​mu mo​gła wią​-
zać się z mniej szczyt​ny​mi po​bud​ka​mi. W VIII--wiecz​nej
Nor​thum​brii kil​ku kró​lów, jak Osred II, zo​sta​ło siłą po​-
strzy​żo​nych i uwię​zio​nych w klasz​to​rze – z chwi​lą przy​ję​-
cia do za​ko​nu tra​ci​li oni zdol​ność peł​nie​nia świec​kich
urzę​dów[114]. Moż​na za​sta​na​wiać się, czy wszy​scy ci
kró​lo​wie, któ​rych ab​dy​ka​cje z przy​czyn re​li​gij​nych od​no​-
to​wu​je Hi​sto​ria ko​ściel​na, po​rzu​ca​li god​ność kró​lew​ską z
taką ra​do​ścią, jak opi​su​je to Beda; przy​cho​dzi tu na myśl
zwłasz​cza Cen​red z Mer​cji i Offa ze Wschod​nich Sa​sów,
któ​rych usu​nię​cie się było po​li​tycz​nie bar​dzo na rękę ich
krew​nia​kom[115].
Cho​ciaż Ko​ściół miał wiel​ki po​ten​cjał zmie​nia​nia an​-
glo​sa​skie​go spo​łe​czeń​stwa, część jego wpły​wu zo​sta​ła
bar​dzo osła​bio​na z uwa​gi na ko​niecz​ność ad​ap​ta​cji do
tam​tej​szej kul​tu​ry w celu zdo​by​cia ak​cep​ta​cji[116]. Du​-
chow​ni mu​sie​li za​ak​cep​to​wać fakt, że kró​lo​wie ocze​ki​wa​-
li, iż będą stać na cze​le Ko​ścio​ła w swych kró​le​stwach,
co ozna​cza​ło, że to oni wy​zna​cza​li bi​sku​pów i po​dej​mo​-
wa​li wie​le in​nych klu​czo​wych de​cy​zji. Choć kró​lo​wie
słu​cha​li rad, a cza​sem na​wet otrzy​my​wa​li od cha​ry​zma​-
tycz​nych przy​wód​ców ko​ściel​nych sro​gie re​pry​men​dy, ist​-
nia​ły gra​ni​ce ich to​le​ran​cji dla in​ge​ren​cji w ich pre​ro​ga​ty​-
wy, jak prze​ko​nał się bi​skup Wil​fryd z Nor​thum​brii. Wil​-
fryd ścią​gnął na sie​bie gniew Eg​fri​tha z Nor​thum​brii, mie​-
sza​jąc się w jego spra​wy mał​żeń​skie, ku​mu​lu​jąc ol​brzy​-
mie ma​jąt​ki dla swych klasz​to​rów oraz przyj​mu​jąc nada​-
nia od wro​gich kró​lów[117]. Na nic zda​ły mu się bo​gac​-
twa, gdy Eg​frith po​sta​no​wił go wy​gnać i ani on, ani jego
na​stęp​ca Ald​frith nic so​bie nie ro​bi​li z pa​pie​skich wy​ro​-
ków na​ka​zu​ją​cych przy​jąć go z po​wro​tem. Inni du​chow​ni,
jak bi​skup Cu​th​bert czy Beda[118], byli bar​dziej prag​ma​-
tycz​nie na​sta​wie​ni, wzo​ru​jąc się praw​do​po​dob​nie na pa​-
pie​żu Grze​go​rzu, któ​ry ra​dził swym mi​sjo​na​rzom, aby uła​-
twia​li An​glo​sa​som przyj​mo​wa​nie chrze​ści​jań​stwa, łą​cząc
nową re​li​gię z pew​ny​mi aspek​ta​mi sta​rej[119]. God​na
uwa​gi była zwłasz​cza syn​te​za ide​ałów ko​ściel​nych z eto​-
sem zbroj​nej dru​ży​ny[120]. Ist​nia​ły jed​nak pew​ne gra​ni​ce
zbli​że​nia, ja​kie moż​na było osią​gnąć mię​dzy chrze​ści​jań​-
stwem a tra​dy​cyj​nym ży​ciem An​glo​sa​sów i wy​da​je się, że
nie​któ​rzy wy​wo​dzą​cy się z ary​sto​kra​cji VIII-wiecz​ni du​-
chow​ni, któ​rzy nad służ​bę Bożą przed​kła​da​li uczty i po​lo​-
wa​nia, za co zresz​tą besz​tał ich Beda i Al​ku​in, sła​bo ro​zu​-
mie​ją róż​ni​ce mię​dzy ży​ciem kon​se​kro​wa​nym a świec​-
kim[121].
Pew​ne zmia​ny po​ja​wi​ły się jed​nak już nie​dłu​go po
wpro​wa​dze​niu chrze​ści​jań​stwa. Wpro​wa​dze​nie in​sty​tu​cji
bo​okland i nie​któ​re jego kon​se​kwen​cje zo​sta​ły już w ni​-
niej​szej pra​cy wspo​mnia​ne. Choć kró​lo​wie od​da​wa​li
wiel​kie po​sia​dło​ści Ko​ścio​ło​wi, rody kró​lew​skie, jak i
inne moż​ne rody świec​kie ko​rzy​sta​ły z no​wych ure​gu​lo​-
wań, aby za​kła​dać wła​sne klasz​to​ry. Wie​le z nich było
klasz​to​ra​mi po​dwój​ny​mi, na któ​rych cze​le sta​ły ko​bie​ty z
kró​lew​skie​go rodu, ale je​śli moż​na wie​rzyć ken​tyj​skim
ko​re​spon​den​tom Bo​ni​fa​ce​go, pod​le​ga​ły one nad​zo​ro​wi
kró​lew​skie​mu i mu​sia​ły speł​niać kró​lew​skie żą​da​-
nia[122]. Kon​cen​tra​cja zie​mi i bo​gac​twa w rę​kach ko​-
ściel​nych da​wa​ła Ko​ścio​ło​wi po​ten​cjal​ną po​tę​gę po​li​-
tycz​ną i w VIII-wiecz​nej Nor​thum​brii du​chow​ni nie​jed​no​-
krot​nie sprzy​mie​rza​li się z róż​ny​mi frak​cja​mi, co pro​wa​-
dzi​ło do ata​ków na du​chow​nych i wła​sność ko​ściel​ną,
któ​re na​le​ży uwa​żać za część wstrzą​sa​ją​cych kró​le​stwem
walk we​wnętrz​nych[123]. W 750 r. król Ead​bert na​ka​zał
uwię​zić bi​sku​pa Lin​dis​far​ne i ob​lec jego ko​ściół w celu
schwy​ta​nia chro​nią​ce​go się tam æthe​lin​ga-ry​wa​la, a na
po​cząt​ku IX w. ar​cy​bi​skup Ean​bald II z Yor​ku ob​je​chał
kraj w asy​ście wiel​kiej licz​by ta​nów z uzbro​jo​ny​mi dru​ży​-
na​mi, wśród któ​rych byli tak​że wro​go​wie ów​cze​śnie pa​-
nu​ją​ce​go kró​la[124].
Ko​ścio​ło​wi od po​cząt​ku za​le​ża​ło tak​że na kon​tro​lo​wa​-
niu prak​tyk mał​żeń​skich w An​glii i wie​le z py​tań, któ​re za​-
dał Au​gu​styn pa​pie​żo​wi Grze​go​rzo​wi, do​ty​czy​ło do​zwo​-
lo​nych stop​ni po​kre​wień​stwa[125]. Mi​sja pa​pie​ża Grze​-
go​rza o mało nie zo​sta​ła usu​nię​ta z Ken​tu po tym, jak mi​-
sjo​na​rze za​bro​ni​li kró​lo​wi Ead​bal​do​wi mał​żeń​stwa z
wła​sną ma​co​chą; tyl​ko atak epi​lep​sji, któ​ry nad​szedł w
samą porę, skło​nił kró​la do ak​cep​ta​cji ko​ściel​ne​go roz​-
strzy​gnię​cia[126]. Kwe​stie mał​żeń​skie wciąż były za​rze​-
wiem kon​flik​tów w VIII w., gdy król Æthel​bald z Mer​cji
zo​stał na​po​mnia​ny za nie​po​ślu​bie​nie pra​wo​wi​tej mał​żon​ki
i po​sia​da​nie wie​lu na​łoż​nic, spo​śród któ​rych wie​le było
kie​dyś za​kon​ni​ca​mi (bez wąt​pie​nia z kró​lew​skich klasz​to​-
rów w Mer​cji)[127]. Le​ga​ci pa​pie​scy pod​kre​śli​li ko​-
niecz​ność prze​strze​ga​nia ko​ściel​ne​go pra​wa mał​żeń​skie​go
pod​czas swej wi​zy​ty w 786 r.[128] Cho​dzi​ło zresz​tą nie
tyl​ko o kwe​stie mo​ral​ne. Pra​wo to okre​śla​ło tak​że, któ​re
po​tom​stwo po​cho​dzi z pra​we​go łoża, a któ​re nie i, jak
pod​kre​śla​li le​ga​ci, tyl​ko pra​wo​wi​te po​tom​stwo kró​la mo​-
gło zo​stać uzna​ne przez Ko​ściół jako kan​dy​da​ci do tro​nu.
Pra​wo ko​ściel​ne sta​ło w sprzecz​no​ści z tra​dy​cyj​ny​mi stra​-
te​gia​mi dzie​dzi​cze​nia i da​wa​ło du​chow​nym znacz​ne wpły​-
wy dzię​ki ich wła​dzy roz​strzy​ga​nia, któ​re związ​ki były
pra​wo​wi​te, a któ​re mo​gły pod​le​gać roz​wią​za​niu[129].
Cho​ciaż jed​nak kró​lo​wie wy​ka​zy​wa​li ro​sną​cy z bie​giem
cza​su re​spekt dla praw ko​ściel​nych, a od 2 poł. VIII w.
co​raz czę​ściej ucie​ka​li się do ce​re​mo​nii ko​ro​na​cyj​nej w
celu le​gi​ty​mi​za​cji prze​ję​cia tro​nu[130], nie za​wsze byli
go​to​wi za​ak​cep​to​wać ko​ściel​ne roz​strzy​gnię​cia, je​śli tyl​-
ko mie​li wy​star​cza​ją​ce po​wo​dy, aby je od​rzu​cić. Kwe​stia
mał​żeń​stwa wy​pły​nę​ła po raz ko​lej​ny w IX w., gdy król
Æthel​bald z We​sse​xu po​ślu​bił Ju​dy​tę, dru​gą żonę swo​je​go
ojca i cór​kę kró​la Fran​ków, Ka​ro​la Ły​se​go[131]. Naj​-
praw​do​po​dob​niej tak pre​sti​żo​we mał​żeń​stwo i tak waż​ne
przy​mie​rze jak to z Fran​ka​mi były zbyt ku​szą​ce, aby się
ich wy​rzec.
Re​ne​sans ka​ro​liń​ski wzmógł w An​glii świa​do​mość
roli kró​la i Ko​ścio​ła w pań​stwie chrze​ści​jań​skim. An​glo​-
sa​scy kró​lo​wie, jak Offa czy Al​fred, szyb​ko do​strze​gli za​-
le​ty, któ​re wcze​śniej zo​ba​czył Ka​rol Wiel​ki w od​ro​dzo​-
nym Ko​ście​le gło​szą​cym, że król był wy​róż​nio​ny spo​śród
swych pod​da​nych jako re​pre​zen​tant Chry​stu​sa na zie​mi, a
jego lud był mu wi​nien nie​kwe​stio​no​wa​ną lo​jal​ność i po​-
słu​szeń​stwo[132]. Ko​ściół przy​czy​nił się do osią​gnię​cia
po​li​tycz​nej jed​no​ści po​łu​dnio​wej An​glii przez pod​kre​śla​-
nie swej du​cho​wej jed​no​ści pod prze​wod​nic​twem ar​cy​bi​-
sku​pa Can​ter​bu​ry[133]. W za​mian za ową po​moc Ko​ścio​-
ła owi am​bit​ni kró​lo​wie byli go​to​wi uży​wać swej ziem​-
skiej wła​dzy, aby bro​nić Ko​ścio​ła i pro​pa​go​wać w kró​le​-
stwie za​sa​dy ży​cia chrze​ści​jań​skie​go. Offa za​słu​żył na po​-
chwa​ły Al​ku​ina za krze​wie​nie „do​brych, umiar​ko​wa​nych i
skrom​nych” oby​cza​jów wśród Mer​cyj​czy​ków[134]. Offa
przyj​mo​wał pa​pie​skich le​ga​tów i prze​wod​ni​czył sy​no​dom
Ko​ścio​ła po​łu​dnio​wej An​glii, co po​zwo​li​ło mu na pod​-
kre​śle​nie do​mi​nu​ją​cej po​zy​cji na po​łu​dnie od rze​ki Hum​-
ber[135]. Al​ku​in, któ​ry jako do​rad​ca Ka​ro​la Wiel​kie​go
ode​grał bar​dzo istot​ną rolę w sfor​mu​ło​wa​niu ka​ro​liń​skiej
teo​rii wła​dzy kró​lew​skiej, uwa​żał Offę za wzor​co​we​go
księ​cia ka​ro​liń​skie​go re​ne​san​su (mimo że spo​wo​do​wał on
śmierć kil​ku swych krew​nych), w od​róż​nie​niu od współ​-
cze​snych mu kró​lów Nor​thum​brii, któ​rzy w wie​lu aspek​-
tach za​wie​dli jako przy​kład do na​śla​do​wa​nia dla swe​go
ludu.
Ten​den​cja Al​ku​ina do osą​dza​nia an​glo​sa​skich wład​-
ców, jak gdy​by był on ja​kimś sta​ro​te​sta​men​tal​nym pro​ro​-
kiem, ujaw​nia ko​lej​ny aspekt re​ne​san​su ka​ro​liń​skie​go, w
któ​rym król po​trze​bo​wał rad swych du​chow​nych. W isto​-
cie, w ide​al​nym pań​stwie chrze​ści​jań​skim król stał na
dru​gim miej​scu po Ko​ście​le, któ​re​go prze​wod​nic​two mia​-
ło kształ​to​wać całą po​li​ty​kę kró​lew​ską[136]. Re​ne​sans
ka​ro​liń​ski prze​ma​wiał do an​glo​sa​skich du​chow​nych w
tym sa​mym stop​niu, co do kró​lów i za​chę​cał ich do po​dej​-
mo​wa​nia wła​snych re​form, nie oglą​da​jąc się na kró​lew​ską
ini​cja​ty​wę, po​dob​nie jak do sprze​ci​wia​nia się wład​com,
gdy tyl​ko było to ko​niecz​ne. Jed​ną ze spraw spor​nych mię​-
dzy pań​stwem a Ko​ścio​łem była kwe​stia wła​dzy nad
klasz​to​ra​mi ro​do​wy​mi, a ści​ślej rzecz bio​rąc tego, czy
kró​lo​wie Mer​cji mo​gli prze​jąć ro​do​we klasz​to​ry kró​lów
Hwic​ce i Ken​tu, któ​rych za​stą​pi​li. Opór ze stro​ny ar​cy​bi​-
sku​pów Can​ter​bu​ry i bi​sku​pów Wor​ce​ster zmu​sił kró​lów
Mer​cji do kom​pro​mi​su i nie zdo​by​li oni tak du​żych te​ry​to​-
riów, jak mie​li na​dzie​ję[137].
Kró​lo​wie Za​chod​nich Sa​sów rów​nież byli za​in​te​re​so​-
wa​ni anek​sją ziem na​le​żą​cych do opusz​czo​nych klasz​to​-
rów i w osta​tecz​nym roz​ra​chun​ku mie​li, jak się wy​da​je,
wię​cej szczę​ścia w po​zy​ski​wa​niu w Ken​cie ziem na​le​żą​-
cych uprzed​nio do Ko​ścio​ła[138]. Sam Al​fred miał prze​-
jąć opusz​czo​ny klasz​tor w Abing​don i na​le​żą​ce do nie​go
zie​mie[139], a w po​cząt​kach jego pa​no​wa​nia pa​pież Jan
VIII uznał za sto​sow​ne wy​słać do kró​la list z na​po​mnie​-
niem i na​kła​nia​ją​cy do po​słu​szeń​stwa ar​cy​bi​sku​po​wi Can​-
ter​bu​ry[140]. Żą​da​nia Al​fre​da wo​bec Ko​ścio​ła były po​-
waż​ne i zmu​sza​ły du​chow​nych do sprze​da​ży ziem, lecz
król mógł po​wo​ły​wać się na stan ko​niecz​no​ści, a samo
du​cho​wień​stwo było w peł​ni świa​do​me, że je​śli Wi​kin​go​-
wie za​ję​li​by po​łu​dnio​wą An​glię, Ko​ściół utra​cił​by praw​-
do​po​dob​nie jesz​cze wię​cej zie​mi. Jak Ka​rol Wiel​ki, Al​-
fred prze​ko​nał się, że ota​cza​nie się gor​li​wy​mi du​chow​ny​-
mi spro​wa​dzo​ny​mi spo​za kró​le​stwa, współ​pra​cu​ją​cy​mi z
nim dla osią​gnię​cia wspól​ne​go celu po​wo​do​wa​ło, że wie​-
le było mu wy​ba​cza​ne i że z bie​giem cza​su uzna się, że
jego cno​ty gó​ru​ją nad przy​wa​ra​mi. W swych wła​snych
dzie​łach Al​fred ak​cep​tu​je, jak się wy​da​je, za​sa​dy i na​ka​zy
mo​ral​ne przy​pi​sy​wa​ne przez Bedę kró​lom, któ​rych opi​su​je
na kar​tach swej Hi​sto​rii ko​ściel​nej w na​dziei, że skło​ni to
do ich przy​ję​cia tak​że in​nych wład​ców.

POD​SU​MO​WA​NIE

W okre​sie mię​dzy ro​kiem 600 a 900 w kró​le​stwach


an​glo​sa​skiej An​glii do​ko​na​ły się bar​dzo waż​ne zmia​ny. O
ile w 600 r. ist​nia​ło wie​le kró​lestw o róż​nych roz​mia​rach,
w 900 r. u wła​dzy znaj​do​wa​ła się już tyl​ko dy​na​stia za​-
chod​nio​sa​ska, któ​ra wła​śnie przy​go​to​wy​wa​ła się do prze​-
ję​cia daw​nych kró​lestw Mer​cji i Wschod​nich An​glów.
Omó​wio​ne przez nas zmia​ny do​ko​na​ły się z wie​lu przy​-
czyn. Nie​któ​re, jak po​ja​wie​nie się sa​mej wła​dzy kró​lew​-
skiej i uży​cie sys​te​mu kró​lów za​leż​nych, były po​pu​lar​ny​mi
roz​wią​za​nia​mi po​wszech​nych pro​ble​mów. An​glo​sa​skie
kró​le​stwa uczy​ły się od sie​bie na​wza​jem, więc po​stęp do​-
ko​nu​ją​cy się w jed​nym, jak na przy​kład bi​cie mo​net, miał
duże szan​se na po​wtó​rze​nie w in​nym kró​le​stwie. Jed​nak
głów​nym mo​de​lem po​li​tycz​nym, na któ​rym wzo​ro​wa​li się
an​glo​sa​scy kró​lo​wie, było kró​le​stwo Fran​ków i wie​le in​-
no​wa​cji, jak zwo​dy praw, mo​ne​ty gro​szo​we czy for​te​ce
ma swe ko​rze​nie we fran​kij​skich pier​wo​wzo​rach. Oczy​-
wi​ście, czyn​ni​kiem sty​mu​lu​ją​cym zmia​ny był tak​że Ko​-
ściół, któ​ry wpro​wa​dził an​glo​sa​ską An​glię w dzie​dzic​two
Rzy​mu. Jed​nak wie​le z wpro​wa​dzo​nych przez nie​go in​sty​-
tu​cji, jak bo​okland, przy​nio​sło skut​ki, któ​rych praw​do​po​-
dob​nie nie prze​wi​dział ani ża​den król, ani też sam Ko​-
ściół.
Trud​niej orzec, dla​cze​go prze​trwa​ło tyl​ko kró​le​stwo
We​ssex, a nie żad​ne inne kró​le​stwo an​glo​sa​skie. Kró​le​-
stwa, któ​re po​cząt​ko​wo od​no​si​ły naj​więk​sze suk​ce​sy na
prze​ło​mie VI i VII w., były po​ło​żo​ne na wy​brze​żach
wschod​niej i po​łu​dnio​wej An​glii i ko​rzy​sta​ły z prze​wa​gi,
jaką da​wał han​del i inne kon​tak​ty z Kra​jem Fran​ków. Po​-
tem jed​nak suk​ce​sy za​czę​ły od​no​sić kró​le​stwa środ​ko​we,
któ​re mo​gły do​ko​ny​wać eks​pan​sji we wszyst​kich kie​run​-
kach, zwłasz​cza zaś na za​chód i pół​noc, kosz​tem spo​łecz​-
no​ści bry​tyj​skich. W nie​któ​rych przy​pad​kach je​ste​śmy w
sta​nie do​strzec błęd​ne roz​wią​za​nia, któ​re za​pew​ne przy​-
czy​ni​ły się do upad​ku kró​le​stwa. Na przy​kład kró​lo​wie
Nor​thum​brii pod ko​niec VII w. w zbyt du​żym stop​niu, jak
się wy​da​je, po​le​ga​li na cza​so​wej wła​dzy zwierzch​niej i
prze​ce​nia​li roz​miar te​ry​to​riów, nad któ​ry​mi byli w sta​nie
za​pa​no​wać, na​da​jąc jed​no​cze​śnie ko​ścio​łom i moż​nym
(wśród któ​rych byli po​ten​cjal​ni ry​wa​le do tro​nu) sta​now​-
czo zbyt wie​le zie​mi z do​me​ny kró​lew​skiej. Nie za​wsze
jed​nak jest moż​li​wa ka​te​go​rycz​na oce​na tego, czy za​cho​-
dzą​ce zmia​ny były po​zy​tyw​ne. Na przy​kład z po​cząt​ku sys​-
tem wła​dzy kró​lew​skiej w Ken​cie miał wie​le za​let i mógł
przy​czy​nić się do wcze​snych suk​ce​sów kró​le​stwa. Do​mi​-
no​wał je​den król, lecz uży​wa​no in​sty​tu​cji kró​la pod​le​głe​-
go do ma​ni​pu​lo​wa​nia suk​ce​sją, tak że była ona ogra​ni​czo​-
na do wą​skiej gru​py kró​lew​skich sy​nów. Choć nie wy​eli​-
mi​no​wa​ło to cał​ko​wi​cie tarć w ło​nie kró​lew​skie​go rodu,
Kent w o wie​le mniej​szym stop​niu niż wie​le in​nych kró​-
lestw był na​ra​żo​ny na spo​ry suk​ce​syj​ne. Jed​nak sys​tem ten
mie​wał tak​że wady, gdyż je​śli gru​pa po​ten​cjal​nych kan​dy​-
da​tów była zbyt wą​ska, wy​bór był ogra​ni​czo​ny i wy​bra​ny
król nie​ko​niecz​nie był naj​więk​sze​go for​ma​tu. Ist​nia​ło po​-
nad​to nie​bez​pie​czeń​stwo wy​mar​cia rodu kró​lew​skie​go i
pod​bo​ju za​gra​nicz​ne​go, jak było w An​glii w XI w. Nie
wia​do​mo, czy któ​ryś z tych czyn​ni​ków uła​twił pod​bój
Ken​tu przez Mer​cję, ale nie​któ​re z pro​ble​mów Nor​thum​-
brii w VIII w. były spo​wo​do​wa​ne tym, że Æthel​fri​thin​go​-
wie i ich po​plecz​ni​cy ko​niecz​nie chcie​li utrzy​mać się przy
wła​dzy, mimo że po śmier​ci Ald​fri​tha nie mie​li od​po​-
wied​nie​go kan​dy​da​ta.
Praw​do​po​dob​nie nikt, kto żył w VIII stu​le​ciu, nie prze​-
wi​dział​by, że wiel​kie im​pe​rium Mer​cji ule​gnie znisz​cze​-
niu i że Za​chod​ni Sasi, ma​ją​cy trud​ną hi​sto​rię wróżd i cią​-
głych walk w ło​nie rodu kró​lew​skie​go, sta​ną się kró​le​-
stwem do​mi​nu​ją​cym w IX w. Mer​cja nie​ko​niecz​nie była
jed​nak aż tak sil​nym pań​stwem, jak się na po​zór wy​da​je.
Tam​tej​szym po​tęż​nym wład​com – Æthel​bal​do​wi, Of​fie i
Cen​wul​fo​wi – nie uda​ło się roz​wią​zać pro​ble​mów nie​ro​-
ze​rwal​nie wią​żą​cych się z mer​cyj​skim sys​te​mem ad​mi​ni​-
stra​cyj​nym. Po​nad​to – a rów​nież była to kwe​stia klu​czo​wa
dla prze​trwa​nia kró​le​stwa – ża​den z nich nie miał mę​skie​-
go po​tom​ka, któ​ry prze​żył​by ojca. Eg​bert z We​sse​xu wy​-
ko​rzy​stał więk​szość szans stwa​rza​nych przez cią​głe wa​-
śnie ro​do​we w Mer​cji w IX w., ale to Wi​kin​go​wie byli tu
czyn​ni​kiem do​mi​nu​ją​cym. Gdy​by Wiel​ka Ar​mia Po​gań​ska
roz​po​czę​ła od pod​bo​ju kró​le​stwa We​ssex, za​miast zo​sta​-
wiać je na ko​niec, póź​niej​sza hi​sto​ria mo​gła​by się po​to​-
czyć w spo​sób dość od​mien​ny. An​glo​sa​si wie​rzy​li w
„szczę​ście” jako ele​ment lo​so​wy w ży​ciu czło​wie​ka i
praw​do​po​dob​nie zgo​dzi​li​by się, że tyl​ko w ogra​ni​czo​nym
stop​niu moż​na po​jąć przy​czy​ny upad​ku jed​nych kró​lestw i
suk​ce​su in​nych.
[1] Zob. rozdz. I, s. 10–16.
[2] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 5.
[3] E. John, Or​bis Bri​tan​niae, op. cit., s. 1–63; H. Vol​l​rath-Re​ichelt,
Königs​ge​dan​k e und König​tum, op. cit., pas​s im.
[4] B.A.E. Yor​ke, The vo​c a​bu​la​ry of An​glo-Sa​x on over​lord​s hip, op. cit.;
P. Wor​m ald, Bede, the Bre​twal​das and the ori​gins of the Gens An​glo​-
rum, op. cit., s. 107–109.
[5] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 5.
[6] V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz. 20.
[7] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 24.
[8] H. Vol​l​rath-Re​ichelt, Königs​ge​dan​k e und König​tum, op. cit., s. 80–
88; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., s. 59 i
220–222.
[9] P. Wor​m ald, Bede, the Bre​twal​das and the ori​gins of the Gens An​-
glo​rum, op. cit.
[10] Ta​c i​tus, Ger​m a​nia, rozdz. 13–14.
[11] T. Reu​ter, Plun​der and tri​bu​te in the Ca​ro​lin​gian, op. cit.
[12] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 9.
[13] Ibid., II, 5 i IV, 21.
[14] Ta​c i​tus, Ger​m a​nia, rozdz. 13.
[15] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 24 i IV, 21.
[16] Ibid., III, 21–22.
[17] Zob. rozdz. V, s. 119–122.
[18] P. Wor​m ald, Bede, the Bre​twal​das and the ori​gins of the Gens An​-
glo​rum, op. cit.
[19] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 5 i II, 3.
[20] Zob. rozdz. III, s. 69–71.
[21] Zob. rozdz. V, s. 108–116.
[22] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 6.
[23] J. Camp​bell, Ob​s e​rva​tions on the co​nver​s ion of En​gland, „Am​ple​-
forth Jo​ur​nal” 1973, t. 78, II, s. 8 i 12–26; J. Go​ody, The De​v e​lop​m ent
of the Fa​m i​ly and Mar​ria​ge in Eu​ro​pe, Cam​brid​ge 1983, s. 194–204;
A. An​ge​nendt, The co​nver​s ion of the An​glo-Sa​x ons con​s i​de​red aga​-
inst the back​gro​und of the ear​ly me​die​v al mis​s ion, w: An​gli e Sas​s o​-
nial di qua e al di la del Mare, „Spo​le​to Set​ti​m a​ne di Stu​dio” 1986, t.
32, II, s. 755–766.
[24] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., I, 25; A. An​ge​nendt, The co​-
nver​s ion of the An​glo-Sa​x ons con​s i​de​red, op. cit., s. 779–781.
[25] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 15.
[26] D. Kir​by, Bede and Nor​thum​brian, op. cit., s. 552–553; H. Mayr-Har​-
ting, The Co​m ing of Chri​s tia​ni​ty, op. cit., s. 66–67.
[27] Zob. rozdz. VI, s. 147–156.
[28] H.P.R. Fin​berg, The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 167–180; zob.
rozdz. VI, s. 153.
[29] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 1165; J. Bla​ir, Fri​thu​-
wold’s king​dom and the ori​gins, op. cit.; rozdz. III, s. 70.
[30] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 13; J. Camp​bell, Bede’s
Re​ges and Prin​c i​pes,
op. cit., s. 7–8.
[31] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 19; zob. rozdz. IV, s. 102.
[32] M. We​lch, The king​dom of the So​uth Sa​x ons, op. cit.; Hæstin​gas
jed​nak mo​gli być po​c ząt​ko​wo nie​z a​leż​ni od pro​win​c ji głów​nej.
[33] G. Fo​ard, The ad​m i​ni​s tra​ti​v e or​ga​ni​za​tion, op. cit.
[34] S. Key​nes, M. La​pid​ge, Al​fred the Gre​at, s. 132.
[35] G. Duby, The Three Or​ders: Feu​dal So​c ie​ty Ima​gi​ned, Lon​don
1980, zwłasz​c za s. 99–109.
[36] J. Camp​bell, Bede’s words for pla​c es, op. cit., s. 43–51; Sa​wy​er P.,
The roy​al tun in pre-co​nqu​est En​gland, op. cit.
[37] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 22.
[38] Beda, Hi​s to​ria Ab​ba​tum, op. cit., rozdz. 1 i 8 (t. I, s. 364 i 371); T.M.
Char​les-Edwards, The di​s tinc​tion be​twe​en land and mo​v e​able we​alth
in An​glo-Sa​x on En​gland, w: Me​die​v al Set​tle​m ent: Con​ti​nu​ity and
Chan​ge, P. Sa​wy​er (red.), Lon​don 1976, s. 181–184.
[39] Ve​ne​ra​bi​lis Bædae Ope​ra Hi​s to​ri​c a, t. I, s. 405–423; En​glish Hi​s to​-
ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 799–810.
[40] E. John, Or​bis Bri​tan​niae, op. cit., s. 64–127.
[41] P. Wor​m ald, Bede and the Co​nver​s ion of En​gland, op. cit., s. 19–
23.
[42] Na przy​kład Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 24.
[43] E. Levy, West Ro​m an Vul​gar Law, Me​m o​irs of the Ame​ri​c an Phi​lo​-
so​phi​c al So​c ie​ty, t. 29, Phi​la​del​phia 1951.
[44] P. Wor​m ald, Bede and the Co​nver​s ion of En​gland, op. cit., s. 21.
[45] Beda, Hi​s to​ria Ab​ba​tum, op. cit., rozdz. 11; P. Wor​m ald, Bede and
Be​ne​dict Bi​s cop, op. cit., s. 152–154.
[46] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 16.
[47] E. John, The so​c ial and po​li​ti​c al pro​blems, op. cit.
[48] C. Hart, The Ear​ly Char​ters, op. cit., s. 117–145.
[49] Zob. przy​pis 39.
[50] P. Wor​m ald, Bede and the Co​nver​s ion of En​gland, op. cit., s. 23.
[51] N. Bro​oks, The de​v e​lop​m ent of mi​li​ta​ry ob​li​ga​tions, op. cit. i P.
Wor​m ald, Bede and the Co​nver​s ion of En​gland, op. cit. – prze​c iw​ne
po​glą​dy w: F.M. Sten​ton, The La​tin Char​ters, op. cit.; E. John, Or​bis
Bri​tan​niae, op. cit., s. 64–127 i R. Abels, Lord​s hip and Mi​li​ta​ry Ob​li​ga​-
tion, op. cit., s. 43–57.
[52] N. Bro​oks, The de​v e​lop​m ent of mi​li​ta​ry ob​li​ga​tions, op. cit., s. 73;
P. Wor​m ald, Bede and the Co​nver​s ion of En​gland, op. cit., s. 20–21.
[53] Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus, op. cit., nr 73; En​glish
Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 816–822; N. Bro​oks, The
de​v e​lop​m ent of mi​li​ta​ry ob​li​ga​tions, op. cit.
[54] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 177; N. Bro​oks, The
de​v e​lop​m ent of mi​li​ta​ry ob​li​ga​tions, op. cit.
* Fyrd był sys​te​m em or​ga​ni​z a​c ji ar​m ii, po​le​ga​ją​c ym ogól​nie na obo​-
wiąz​ku obro​ny zie​m i (w tym tak​ż e bu​do​wy umoc​nień oraz ich ob​s a​-
dy) albo uczest​nic​twa w kam​pa​niach woj​s ko​wych przez wszyst​kich
wol​nych męż​c zyzn (tzw. fyrd bez​po​ś red​ni). Z ko​lei fyrd po​ś red​ni po​-
le​gał na obo​wiąz​ku wy​s ta​wie​nia i wy​ekwi​po​wa​nia przez lud​ność z
da​ne​go ob​s za​ru pew​nej licz​by wo​jow​ni​ków lub wio​ś la​rzy. Fyrd ma
swe od​po​wied​ni​ki w in​nych spo​łe​c zeń​s twach ger​m ań​s kich; już Ta​c yt
pi​s ze w I w. n.e. o uży​wa​nym przez Ger​m a​nów sys​te​m ie cen​te​ni, a
w spo​łe​c zeń​s twach skan​dy​naw​s kich po​dob​na in​s ty​tu​c ja no​s i​ła na​-
zwę le​idang (le​iðangr) (przyp. tłum.).
[55] R. Abels, Lord​s hip and Mi​li​ta​ry Ob​li​ga​tion, op. cit., s. 58–78.
[56] P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 354 i 1278; B.A.E.
Yor​ke, The bi​s hops of Win​c he​s ter, the kings of We​s sex and the de​-
ve​lop​m ent of Win​c he​s ter in the ninth and ear​ly tenth cen​tu​ries, „Pro​-
ce​edings of the Hamp​s hi​re Field Club and Ar​c ha​eolo​gi​c al So​c ie​ty”
1984, t. 40, s. 64–65; N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 149–
152.
[57] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 91.
[58] J. Camp​bell, Ob​s e​rva​tions on En​glish go​v ern​m ent from the tenth
to the twel​fth Cen​tu​ry, „Trans​ac​tions of the Roy​al Hi​s to​ri​c al So​c ie​ty”
1975, se​ria 5, t. 25, s. 39–54.
[59] Na przy​kład P. Sa​wy​er, An​glo-Sa​x on Char​ters, op. cit., s. 12 i 1624.
[60] J. Ha​s lam, A Mid​dle Sa​x on smel​ting site at Rams​bu​ry, Wilt​s hi​re,
„Me​die​val Ar​c ha​eolo​gy” 1980, t. 24, s. 1–68.
[61] P. Grier​s on, Com​m er​c e in the Dark Ages, op. cit.; J.W. Hug​gett,
Im​por​ted gra​v e go​ods, op. cit.
[62] R. Hod​ges, Dark Age Eco​no​m ics, op. cit., s. 104–129.
[63] S. Cha​dwick Haw​kes, An​glo-Sa​x on Kent c 425–725, op. cit.; zob.
rozdz. II, s. 60–62.
[64] J.W. Hug​gett, Im​por​ted gra​v e go​ods, op. cit., s. 90–94.
[65] R. Hod​ges, Dark Age Eco​no​m ics, op. cit., s. 66–86 i 130–150.
[66] J. Camp​bell, Bede’s Re​ges and Prin​c i​pes, op. cit., s. 8–9.
[67] Ta​c i​tus, Ger​m a​nia, rozdz. 14.
[68] D. Hin​ton, A Ca​ta​lo​gue of the An​glo-Sa​x on Or​na​m en​tal Me​tal​work
700–1100 in the De​part​m ent of An​ti​qu​ities Ash​m o​le​an Mu​s eum,
Oxford 1974, s. 29–48; S. Key​nes, M. La​pid​ge, Al​fred the Gre​at,
s. 203–206.
[69] D.N. Du​m vil​le, The æthe​ling: a stu​dy in An​glo-Sa​x on, op. cit.
[70] L. Lan​c a​s ter, Kin​s hip in An​glo-Sa​x on so​c ie​ty, „Jo​ur​nal of Bri​tish
So​c io​lo​gy” 1958, t. 9, s. 230–250 i 359–377; H.R. Loyn, Kin​s hip in
An​glo-Sa​x on En​gland, „An​glo-Sa​xon En​gland” 1974, t. 3, s. 197–209;
J. Go​ody, The De​v e​lop​m ent of the Fa​m i​ly, op. cit., s. 222–239.
[71] Zob. rozdz. VI, s. 166.
[72] Zob. rozdz. VI, s. 150–156.
[73] D.N. Du​m vil​le, The æthe​ling: a stu​dy in An​glo-Sa​x on, op. cit.
[74] Zob. s. 236.
[75] Two of the Sa​x on Chro​nic​les Pa​ral​lel, op. cit., pod ro​kiem 787; J.M.
Wal​la​c e-Ha​drill, Ear​ly Ger​m a​nic King​s hip, op. cit., s. 114–120.
[76] Zob. rozdz. VII, s. 203–204.
[77] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 26.
[78] D. Kir​by, Nor​thum​bria in the time, op. cit.; zob. rozdz. V, s. 124–125
oraz tabl. 11.
[79] M. Mil​ler, The da​tes of De​ira, op. cit.; zob. tabl. 9.
[80] J. Go​ody, The De​v e​lop​m ent of the Fa​m i​ly, op. cit., zwłasz​c za s.
133–156.
[81] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 26; D. Kir​by, Nor​thum​bria
in the time, op. cit., s. 19–20; H. Mo​isl, The Ber​ni​c ian roy​al dy​na​s ty,
op. cit., s. 122–123; J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​-
ry, op. cit., s. 232–233.
[82] Su​ge​s tia Kir​by’ego (Nor​thum​bria in the time of Wil​frid, w: Sa​int Wil​-
frid at He​x ham, D. Kir​by (red.), New​s ca​s tle upon Tyne 1974, s. 20–
21), ja​ko​by tyl​ko po​tom​ko​wie kró​la-za​ło​ż y​c ie​la dy​na​s tii do siód​m e​go
po​ko​le​nia byli uwa​ż a​ni za od​po​wied​nich kan​dy​da​tów, nie zna​la​z ła
szer​s ze​go po​par​c ia; zob. D.N. Du​m vil​le, The æthe​ling: a stu​dy in An​-
glo-Sa​x on, op. cit., s. 16–17.
[83] Na przy​kład u Wschod​nich Sa​s ów po śmier​c i Sa​ber​ta oraz u ludu
Hwic​c e; zob. D.N. Du​m vil​le, Es​s ex, Mid​dle An​glia, op. cit., s. 138–
139.
[84] Zob. rozdz. VI, s. 174–175.
[85] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 12; zob. rozdz. VII, s. 200.
[86] B.A.E. Yor​ke, Jo​int king​s hip in Kent, op. cit.; zob. rozdz. II, s. 51–55
oraz tabl. 1.
[87] Zob. rozdz. VI, s. 174–175.
[88] R. Abels, Lord​s hip and Mi​li​ta​ry Ob​li​ga​tion, op. cit., s. 58–60.
[89] H.M. Cha​dwick, Stu​dies on An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 292–307.
[90] V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​s hop Wil​fred, op. cit., rozdz. 60; zob.
rozdz. V, s. 132.
[91] A. Thac​ker, Some terms for no​ble​m en, op. cit., s. 213–221.
[92] A. Klinck, An​glo-Sa​x on wo​m en and the law, „Jo​ur​nal of Me​die​val Hi​-
sto​ry” 1982, t. 8, s. 111–114.
[93] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 6.
[94] A. Thac​ker, Kings, sa​ints and mo​na​s te​ries, op. cit., s. 8–12; zob.
rozdz. VI, s. 197 i tabl. 14.
[95] Be​owulf, C.L. Wrenn (red.), wyd. 3, Lon​don 1973, w. 371–375.
[96] K. Ley​s er, The Ger​m an ari​s to​c ra​c y from the ninth to the ear​ly twel​-
fth cen​tu​ry, „Past and Pre​s ent” 1968, t. 41, s. 25–53, zwłasz​c za s.
33.
[97] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., IV, 21.
[98] Zob. rozdz. III, s. 77n.
[99] Hi​s to​ria Re​gum, op. cit., pod ro​kiem 768 i 788.
[100] D. Bul​lo​ugh, Bu​rial, com​m u​ni​ty and be​lief in the ear​ly me​die​v al
west, w: Ide​al and Re​ali​ty in Fran​k ish and An​glo-Sa​x on So​c ie​ty: Stu​-
dies pre​s en​ted to J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, P. Wor​m ald, D. Bul​lo​ugh, R.
Col​lins (red.), Oxford 1983, s. 177–201.
[101] J. Camp​bell, Bede, La​tin, op. cit., s. 70–75.
[102] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 6 i 11.
[103] A. An​ge​nendt, The co​nver​s ion of the An​glo-Sa​x ons con​s i​de​red,
op. cit., s. 749–754.
[104] C. Stanc​lif​fe, Kings who opted out, op. cit.
[105] Od​po​wied​nio Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 7 i III, 18.
[106] C. Stanc​lif​fe, Kings who opted out, op. cit.
[107] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., III, 22; H. Mayr-Har​ting, The
Co​m ing of Chri​s tia​ni​ty, op. cit., s. 99–102.
[108] J. Camp​bell, Ob​s e​rva​tions on the co​nver​s ion, op. cit., s. 18; A.
An​ge​nendt, The co​nver​s ion of the An​glo-Sa​x ons con​s i​de​red, op. cit.,
s. 755–766.
[109] Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus, op. cit., nr 23; En​-
glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 795–797.
[110] P. Brown, The Cult of the Sa​ints: its Rise and Func​tion in La​tin
Chri​s tia​ni​ty, Chi​c a​go 1981.
[111] A. Thac​ker, Kings, sa​ints and mo​na​s te​ries, op. cit.
[112] D.W. Rol​la​s on, The cults of mur​de​red roy​al sa​ints, op. cit.
[113] D.N. Du​m vil​le, The æthe​ling: a stu​dy in An​glo-Sa​x on, op. cit., s.
74.
[114] E. Ja​m es, Bede and the ton​s u​re, op. cit.
[115] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., V, 19; zob. rozdz. III, s. 74.
[116] P. Wor​m ald, Bede, Be​owulf and the co​nver​s ion of the An​glo-Sa​-
xon ari​s to​c ra​c y, op. cit.
[117] E. John, The so​c ial and po​li​ti​c al pro​blems, op. cit.; D.H. Far​m er
Sa​int Wil​frid, w: Sa​int Wil​frid at He​x ham, D. Kir​by (red.), New​c a​s tle
upon Tyne 1974, s. 35–59.
[118] A. Thac​ker, Bede’s ide​al of re​form, w: Ide​al and Re​ali​ty in Fran​-
kish and An​glo-Sa​x on So​c ie​ty: Stu​dies pre​s en​ted to J.M. Wal​la​c e-
Ha​drill, P. Wor​m ald, D. Bul​lo​ugh, R. Col​lins (red.), Oxford 1983, s.
146–169.
[119] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., I, 30.
[120] D.H. Gre​en, The Ca​ro​lin​gian, op. cit.; P. Wor​m ald, Bede, Be​owulf
and the co​nver​s ion of the An​glo-Sa​x on ari​s to​c ra​c y, op. cit.
[121] Beda, List do Eg​ber​ta; Al​c u​ini Epi​s to​lae, nr 20 (En​glish Hi​s to​ri​c al
Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 845–846).
[122] Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus, op. cit., nr 14; zob.
rozdz. II, s. 59.
[123] D. Kir​by, Nor​thum​bria in the time, op. cit., s. 17–34.
[124] Al​c u​ini Epi​s to​lae, nr 174; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I,
op. cit., s. 865–866; R. Abels, Lord​s hip and Mi​li​ta​ry Ob​li​ga​tion, op.
cit., s. 27.
[125] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., I, 27; J. Go​ody, The De​v e​-
lop​m ent of the Fa​m i​ly, op. cit., s. 35–47.
[126] Bede’s Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Hi​s to​ry, op. cit., II, 5.
[127] Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus, op. cit., nr 73; En​-
glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 816–827; M. Clu​nies
Ross, Con​c u​bi​na​ge in An​glo-Sa​x on, op. cit., s. 131–133.
[128] Co​un​c ils and Ec​c ​le​s ia​s ti​c al Do​c u​m ents, op. cit., III, s. 447–462;
En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 836–840.
[129] J. Go​ody, The De​v e​lop​m ent of the Fa​m i​ly, op. cit.
[130] D.N. Du​m vil​le, The æthe​ling: a stu​dy in An​glo-Sa​x on, op. cit., s.
19–20; J. Nel​s on, The ear​liest En​glish co​ro​na​tion Ordo, op. cit.
[131] As​s er’s Life, op. cit., rozdz. 17.
[132] J.M. Wal​la​c e-Ha​drill, Ear​ly Ger​m a​nic King​s hip, op. cit., s. 98–151.
[133] P. Wor​m ald, Bede, the Bre​twal​das and the ori​gins of the Gens An​-
glo​rum, op. cit., s. 120–129.
[134] Al​c u​ini Epi​s to​lae, nr 122; En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I,
op. cit., s. 854–856; zob. tak​ż e Al​c u​ini Epi​s to​lae, nr 101; En​glish Hi​-
sto​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 849–851.
[135] Zob. rozdz. VI, s. 162–163.
[136] W. Ul​l​m ann, The Ca​ro​lin​gian Re​na​is​s an​c e and the Idea of King​-
ship, Lon​don 1969.
[137] N. Bro​oks, The Ear​ly Hi​s to​ry, op. cit., s. 129–154.
[138] Ibid.; R. Fle​m ing, Mo​na​s tic land and En​gland’s de​fen​c e in the Vi​-
king age, „En​glish Hi​s to​ri​c al Re​view” 1985, t. 100, s. 247–265.
[139] F.M. Sten​ton, The Ear​ly Hi​s to​ry of the Ab​bey, op. cit., s. 31–32; R.
Fle​m ing, Mo​na​s tic land and En​gland’s de​fen​c e, op. cit., s. 250–251.
[140] En​glish Hi​s to​ri​c al Do​c u​m ents vo​lu​m e I, op. cit., s. 881–883.
Bibliografia

Wy​kaz skró​tów:
BAR – Bri​tish Ar​cha​eolo​gi​cal Re​ports, Oxford. Se​rie
bry​tyj​skie, chy​ba że po​da​no in​a​czej.
CBA – Co​un​cil for Bri​tish Ar​cha​eolo​gy, Lon​don.

Abels R., Lord​ship and Mi​li​ta​ry Ob​li​ga​tion in An​glo-


Sa​xon En​gland, Ca​li​for​nia 1988.
Æthel​wulf, De Ab​ba​ti​bus, wyd. A. Camp​bell, Oxford
1967.
Al​cock L., The ac​ti​vi​ties of po​ten​ta​tes in Cel​tic Bri​ta​-
in, AD 500–800: a po​si​ti​vist Ap​pro​ach, w: Po​wer
and Po​li​tics in Ear​ly Me​die​val Bri​ta​in and Ire​land,
S.T. Dri​scoll, M.R. Nie​ke (red.), Edin​burgh 1988,
s. 22–46.
Al​cock L., Bede, Ed​dius, and the Forts of the North
Bri​tons, Jar​row lec​tu​re, Jar​row 1988.
Al​cock L., Eco​no​my, So​cie​ty and War​fa​re Among the
Bri​tons and Sa​xons, Car​diff 1987.
Al​cu​ini Epi​sto​lae, wyd. E. Düm​m​ler, MGH Epist. Ka​-
rol. Aevi II, Ber​lin 1895.
Al​lott S. (tłum.), Al​cu​in of York, York 1974.
An​drews P., Exca​va​tions in Ham​wic: vo​lu​me 2, exca​-
va​tions at Six Dials 1977–86, w: Exca​va​tions at
Ham​wic, A.D. Mor​ton (red.), CBA, Lon​don 1992–
1997.
An​drews P., Met​calf D., A co​ina​ge for King Cy​ne​-
wult?, w: Sce​at​tas in En​gland and on the Con​ti​nent,
D. Hill, D.M. Met​calf (red.), BAR, t. 128, Oxford
1984, s. 175–179.
An​ge​nendt A., The co​nver​sion of the An​glo-Sa​xons
con​si​de​red aga​inst the back​gro​und of the ear​ly me​-
die​val mis​sion, w: An​gli e Sas​so​nial di qua e al di
la del Mare, „Spo​le​to Set​ti​ma​ne di Stu​dio” 1986, t.
32, II, s. 747–781.
An​glo-Sa​xon Ce​me​te​ries 1979, P. Rahtz, T. Dic​kin​son,
L. Watts (red.), BAR, t. 82, Oxford 1980.
An​glo-Sa​xon Co​ins: Stu​dies Pre​sen​ted to F.M. Sten​-
ton, R.H.M. Dol​ley (red.), Lon​don 1961.
An​glo-Sa​xon Mo​ne​ta​ry Hi​sto​ry. Es​says in Me​mo​ry of
Mi​cha​el Dol​ley, M. Black​burn (red.), Le​ice​ster
1986.
An​glo-Sa​xon Set​tle​ments, D. Ho​oke (red.), Oxford
1988.
The An​glo-Sa​xons, J. Camp​bell (red.), Oxford 1982.
The An​glo-Sa​xons: Stu​dies in Some Aspects of the​ir
Hi​sto​ry and Cul​tu​re Pre​sen​ted to Bru​ce Dic​kins,
P. Cle​mo​es (red.), Lon​don 1959.
An​na​les Sanc​ti Ger​ma​ni Mi​no​res, MGH, wyd. G.H.
Pertz, Scrip​to​res IV, Ber​lin 1841.
Ar​cha​eolo​gy in Es​sex to AD 1500, D.G. Buc​kley (red.),
CBA re​port, t. 34, Lon​don 1980.
Ar​chi​bald M., A ship type of Æthel​stan I of East An​-
glia, „Bri​tish Nu​mi​sma​tic Jo​ur​nal” 52, H-40, 1982.
Ar​nold C., An Ar​cha​eolo​gy of the Ear​ly An​glo-Sa​xon
King​doms, Lon​don 1988.
Ar​nold C., The An​glo-Sa​xon Ce​me​te​ries of the Isle of
Wi​ght, Lon​don 1982.
Ar​nold C., Ro​man Bri​ta​in to Sa​xon En​gland, Lon​don
1984.
Ar​nold C., Ter​ri​to​ries and le​ader​ship: fra​me​works for
the stu​dy of emer​gent pu​li​ties in ear​ly An​glo-Sa​xon
so​uthern En​gland, w: Po​wer and Po​li​tics in Ear​ly
Me​die​val Bri​ta​in and Ire​land, S.T. Dri​scoll,
M.R. Nie​ke (red.), Edin​burgh 1988, s. 111–127.
Ar​nold C., We​alth and so​cial struc​tu​re: a mat​ter of
life and de​ath, w: An​glo-Sa​xon Ce​me​te​ries 1979,
P. Rahtz, T. Dic​kin​son, L. Watts (red.), BAR, t. 82,
Oxford 1980, s. 81–142.
As​ser’s Life of King Al​fred, W.H. Ste​ven​son (red.),
Oxford 1904.
Astill G., Ar​cha​eolo​gy, eco​no​mics and ear​ly me​die​val
Eu​ro​pe, „Oxford Jo​ur​nal of Ar​cha​eolo​gy” 1985, t. 4,
s. 215–232.
At​ten​bo​ro​ugh F.L. (tłum.), The Laws of the Ear​liest En​-
glish Kings, Cam​brid​ge 1922.
Ba​iley J., The Ear​ly Chri​stian Church in Le​ice​ster and
its Re​gion, „Vau​ghan Pa​per” 1980, nr 25.
Ba​iley K., The Mid​dle Sa​xons, w: The Ori​gins of An​-
glo-Sa​xon King​doms, S. Bas​sett (red.), Le​ice​ster
1989, s. 108–122.
Bar​ker K., The ear​ly hi​sto​ry of Sher​bor​ne, w: The
Ear​ly Church in We​stern Bri​ta​in and Ire​land, S. Pe​-
ar​ce (red.), BAR, nr 102, Oxford 1982, s. 77–116.
Bar​ker P., Wro​xe​ter Ro​man City: Exca​va​tions
1966–80, Lon​don 1980.
Ba​scom​be K., Two char​ters of King Su​ebred of Es​sex,
w: An Es​sex Tri​bu​te. Es​says Pre​sen​ted to F.G. Em​-
mi​son, K. Ne​ale (red.), Lon​don 1987, s. 85–96.
Bas​sett S., A pro​ba​ble Mer​cian roy​al mau​so​leum at
Winch​com​be, Glo​uce​ster​shi​re, „An​ti​qu​aries’ Jo​ur​-
nal” 1985, t. 65, cz. I, s. 82–100.
Bas​sett S., In se​arch of the ori​gins of An​glo-Sa​xon
king​doms, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​xon King​-
doms, Bas​sett S. (red.), Le​ice​ster 1989, s. 3–27.
Ba​te​ly J., The com​pi​la​tion of the An​glo-Sa​xon Chro​-
nic​le 60 B.C. to A.D. 890: vo​ca​bu​la​ry as evi​den​ce,
„Pro​ce​edings of the Bri​tish Aca​de​my” 1978, t. 64, s.
93–129.
Ba​te​ly J., Grim​bald of St Ber​tin’s, „Me​dium Ævum”
1966, t. 35, s. 1–10.
Ba​te​man T., Ten Years Dig​ging, Lon​don 1861.
Ba​te​son M., Ori​gin and ear​ly hi​sto​ry of do​uble mo​na​-
ste​ries, „Trans​ac​tions of the Roy​al Hi​sto​ri​cal So​cie​-
ty” 1889, t. 13, s. 137–198.
Bede: His Life, Ti​mes and Wri​tings, Thomp​son A., Ha​-
mil​ton (red.), Oxford 1935.
Bede’s Ec​c​le​sia​sti​cal Hi​sto​ry of the En​glish Pe​ople,
B. Col​gra​ve, R.A.B. My​nors (red.), Oxford 1969.
Be​owulf, C.L. Wrenn (red.), wyd. 3, Lon​don 1973.
Be​thell D., The li​ves of St Osyth of Es​sex and St Osyth
of Ay​les​bu​ry, „Ana​lec​ta Bol​lan​dia​na” 1970, t. 88, s.
75–127.
Bid​dle M., Ar​cha​eolo​gy, ar​chi​tec​tu​re and the cult of
sa​ints in An​glo-Sa​xon En​gland, w: The An​glo-Sa​-
xon Church, L. Bu​tler, R. Mor​ris (red.), CBA re​port,
t. 60, Lon​don 1986, s. 1–31.
Bid​dle M., Hamp​shi​re and the ori​gins of We​ssex, w:
Pro​blems in Eco​no​mic and So​cial Ar​cha​eolo​gy, G.
de Sie​ve​king, I.H. Lon​gworth, K.E. Wil​son (red.),
Lon​don 1976.
Bid​dle M., Lon​don on the Strand, „Po​pu​lar Ar​cha​eolo​-
gy” 1984, s. 23–27.
Bid​dle M., The stu​dy of Win​che​ster: ar​cha​eolo​gy and
hi​sto​ry in a Bri​tish town, 1961–1983, „Pro​ce​edings
of the Bri​tish Aca​de​my” 1983, t. 69, s. 93–135.
Bid​dle M., Kjøl​bye-Bid​dle B., The Rep​ton sto​ne, „An​-
glo-Sa​xon En​gland” 1985, t. 14, s. 233–292.
Bi​dwell P.T., The Le​gio​na​ry Bath-Ho​use and Ba​si​li​ca
and Fo​rum at Exe​ter, Exe​ter Ar​cha​eolo​gi​cal Re​-
ports, I, 1979.
Bi​dwell P.T., Ro​man Exe​ter: For​tress and Town, Exe​-
ter 1980.Bla​ir J., Ear​ly me​die​val Sur​rey: lan​dhol​-
ding, church, and set​tle​ment be​fo​re 1300, Sur​rey
Ar​cha​eolo​gi​cal So​cie​ty, Glo​uce​ster​shi​re 1991.
Bla​ir J., Fri​thu​wold’s king​dom and the ori​gins of Sur​-
rey, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​xon King​doms, S.
Bas​sett (red.), Le​ice​ster 1989, s. 97–107.
Bla​ir P. Hun​ter, The Ber​ni​cians and the​ir nor​thern
fron​tier, w: Stu​dies in Ear​ly Bri​tish Hi​sto​ry,
N.K. Cha​dwick (red.), Cam​brid​ge 1959, s. 137–172.
Bla​ir P. Hun​ter, The bo​un​da​ry be​twe​en Ber​ni​cia and
De​ira, „Ar​cha​eol​gia Aelia​na” 1949, se​ria 4, t. 27, s.
46–59.
Bla​ir P. Hun​ter, The let​ters of Pope Bo​ni​fa​ce V and the
mis​sion of Pau​li​nus to Nor​thum​bria, w: En​gland
Be​fo​re the Co​nqu​est. Stu​dies in Pri​ma​ry So​ur​ces
Pre​sen​ted to Do​ro​thy Whi​te​lock, P. Cle​mo​es,
K. Hu​ghes (red.), Cam​brid​ge 1971, s. 5–15.
Bla​ir P. Hun​ter, The Mo​ore Me​mo​ran​da on Nor​thum​-
brian hi​sto​ry, w: The Ear​ly Cul​tu​res of North-West
Eu​ro​pe, C. Fox, B. Dic​kins (red.), Cam​brid​ge 1950.
Bla​ir P. Hun​ter, The Nor​thum​brians and the​ir so​uthern
fron​tier, „Ar​cha​eolo​gia Aelia​na” 1948, se​ria 4,
t. 26, s. 98–126.
Bla​ir P. Hun​ter, The ori​gins of Nor​thum​bria, „Ar​cha​-
eolo​gia Aelia​na” 1947, se​ria 4, 25, s. 1–51.
Bla​ir P. Hun​ter, Some ob​se​rva​tions on the Hi​sto​ria Re​-
gum at​tri​bu​ted to Sy​me​on of Dur​ham, w: Celt and
Sa​xon: Stu​dies in the Ear​ly Bri​tish Bor​der, N.K.
Cha​dwick (red.), Cam​brid​ge 1963, s. 63–118.
Bla​ir P. Hun​ter, Whit​by as a cen​tre of le​ar​ning in the
se​venth cen​tu​ry, w: Le​ar​ning and Li​te​ra​tu​re in An​-
glo--Sa​xon En​gland, M. La​pid​ge, H. Gneuss (red.),
Cam​brid​ge 1985, s. 3–32.
Bla​ir P. Hun​ter, The World of Bede, Lon​don 1970.
Blunt C.E., The co​ina​ge of Offa, w: An​glo-Sa​xon Co​-
ins: Stu​dies Pre​sen​ted to F.M. Sten​ton, R.H.M. Dol​-
ley (red.), Lon​don 1961, s. 39–62.
Blunt C.E., Dol​ley R.H.M., The chro​no​lo​gy of the co​-
ins of Al​fred the Gre​at 871–899, w: An​glo-Sa​xon
Co​ins: Stu​dies Pre​sen​ted to F.M. Sten​ton, R.H.M.
Dol​ley (red.), Lon​don 1961, s. 77–95.
Blunt C.E., Lyon C.S.S., Ste​wart B.H., The co​ina​ge of
so​uthern En​gland, 796–840, „Bri​tish Nu​mi​sma​tic
Jo​ur​nal” 1963, t. 32, s. 1–74.
Böh​me H.W., Das Ende der Ro​mer​her​r​schaft in Bri​-
tan​nien und die an​gel​säch​si​sche Be​sie​dlung En​-
glands im 5. Jahr​hun​dert, „Jahr​buch des Ro​misch-
Ger​ma​ni​schen Zen​tral Mu​seum” 1986, t. 33, s. 466–
574.
Bon​ner G., St Cu​th​bert at Che​ster-le-Stre​et, w: St Cu​-
th​bert, His Cult and His Com​mu​ni​ty, Bon​ner
G., Rol​la​son D., Stanc​lif​fe C. (red.), Wo​od​brid​ge
1989, s. 387–396.
Bon​ney D.J., Ear​ly bo​un​da​ries and es​ta​tes in so​uthern
En​gland, w: Me​die​val Set​tle​ment: Con​ti​nu​ity and
Chan​ge, P. Sa​wy​er (red.), Lon​don 1976, s. 72–82.
Bo​oth J., Co​ina​ge and Nor​thum​brian hi​sto​ry: c790–
c810, w: Co​ina​ge in Ninth-Cen​tu​ry Nor​thum​bria,
D.M. Met​calf (red.), BAR, t. 180, Oxford 1987, s.
57–89.
Bo​oth J., Sce​at​tas in Nor​thum​bria, w: Sce​at​tas in En​-
gland and on the Con​ti​nent, D. Hill, D.M. Met​calf
(red.), BAR, t. 128, Oxford 1984, s. 71–112.
Die Brie​fe des he​ili​gen Bo​ni​fa​tius und Lu​ilus. Mo​nu​-
men​ta Ger​ma​niae Hi​sto​ri​ca, wyd. M. Tangl, Epi​sto​-
lae Se​lec​tae I, Ber​lin 1916.
Bro​oke C.N.L., Keir G., Lon​don, 800–1216: The Sha​-
ping of a City, Lon​don 1975.
Bro​oks N., An​glo-Sa​xon char​ters: the work of the last
twen​ty years, „An​glo-Sa​xon En​gland” 1974, t. 3, s.
211–232.
Bro​oks N., The cre​ation and ear​ly struc​tu​re of the
king​dom of Kent, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​xon
King​doms, S. Bas​sett (red.), Le​ice​ster 1989, s. 55–
74.
Bro​oks N., The de​ve​lop​ment of mi​li​ta​ry ob​li​ga​tions in
eighth- and ninth-cen​tu​ry En​gland, w: En​gland Be​-
fo​re the Co​nqu​est. Stu​dies in Pri​ma​ry So​ur​ces Pre​-
sen​ted to Do​ro​thy Whi​te​lock, P. Cle​mo​es, K. Hu​ghes
(red.), Cam​brid​ge 1971, s. 69–84.
Bro​oks N., The Ear​ly Hi​sto​ry of the Church of Can​ter​-
bu​ry, Le​ice​ster 1984.
Bro​oks N., En​gland in the ninth cen​tu​ry: the cru​ci​ble
of de​fe​at, „Trans​ac​tions of the Roy​al Hi​sto​ri​cal So​-
cie​ty” 1979, se​ria 5, t. 29, s. 1–20.
Bro​oks N., The for​ma​tion of the Mer​cian king​dom, w:
The Ori​gins of An​glo-Sa​xon King​doms, S. Bas​sett
(red.), Le​ice​ster 1989, s. 159–170.
Brown D., The da​ting of the Sut​ton Hoo co​ins, „An​-
glo-Sa​xon Stu​dies in Ar​cha​eolo​gy and Hi​sto​ry”, 2,
BAR 92, Oxford 1981, s. 71–90.
Brown P., The Cult of the Sa​ints: its Rise and Func​-
tion in La​tin Chri​stia​ni​ty, Chi​ca​go 1981.
Bru​ce-Mit​ford R., Aspects of An​glo-Sa​xon Ar​cha​eolo​-
gy, Lon​don 1974.
Bru​ce-Mit​ford R., The Sna​pe Boat-Gra​ve, „Pro​ce​-
edings of the Suf​folk In​sti​tu​te of Ar​cha​eolo​gy” 1952,
t. 26, s. 1–26.
Bru​ce-Mit​ford R., The Sut​ton Hoo Ship-Bu​rial, t. I, II,
III, Lon​don 1975, 1978, 1983.
Bru​ce-Mit​ford R., The Sut​ton Hoo ship-bu​rial: some
fo​re​ign con​nec​tions, An​gli e Sas​so​ni al di qua e al
di la del Mare, „Spo​le​to Set​ti​ma​ne di Stu​dio” 1986,
t. 32, I, s. 143–218.
Bul​lo​ugh D., Bu​rial, com​mu​ni​ty and be​lief in the ear​ly
me​die​val west, w: Ide​al and Re​ali​ty in Fran​kish
and An​glo-Sa​xon So​cie​ty: Stu​dies pre​sen​ted to J.M.
Wal​la​ce-Ha​drill, P. Wor​mald, D. Bul​lo​ugh, R. Col​-
lins (red.), Oxford 1983, s. 177–201.
Bur​row I.C.G., Hil​l​forts and Hill-top Set​tle​ment in So​-
mer​set in the first to eighth cen​tu​ries AD., BAR,
t. 91, Oxford 1981.
Cam​brid​ge E., Why did the com​mu​ni​ty of St Cu​th​bert
set​tle at Che​ster-le-Stre​et?, w: St Cu​th​bert, His
Cult and His Com​mu​ni​ty, Bon​ner G., Rol​la​son D.,
Stanc​lif​fe C. (red.), Wo​od​brid​ge 1989, s. 367–386.
Camp​bell J., Bede, La​tin Hi​sto​rians, wyd. T.A. Do​rey,
Lon​don 1966, s. 159–190.
Camp​bell J., Bede’s Re​ges and Prin​ci​pes, Jar​row Lec​-
tu​re, w: Es​says in An​glo-Sa​xon Hi​sto​ry, J. Camp​bell
(red.), Lon​don 1986, s. 85–98.
Camp​bell J., Bede’s words for pla​ces, w: Na​mes,
Words, and Gra​ves: Ear​ly Me​die​val Set​tle​ment, P.
Sa​wy​er (red.), Le​eds 1978, s. 34–54.
Camp​bell J., Ele​ments in the back​gro​und to the life of
St Cu​th​bert and his ear​ly cult, w: St Cu​th​bert, His
Cult and His Com​mu​ni​ty, Bon​ner G., Rol​la​son D.,
Stanc​lif​fe C. (red.), Wo​od​brid​ge 1989, s. 3–19.
Camp​bell J., Es​says in An​glo-Sa​xon Hi​sto​ry, Lon​don
1986.
Camp​bell J., Ob​se​rva​tions on the co​nver​sion of En​-
gland, „Am​ple​forth Jo​ur​nal” 1973, t. 78, II, s. 12–26.
Camp​bell J., Ob​se​rva​tions on En​glish go​vern​ment
from the tenth to the twel​fth Cen​tu​ry, „Trans​ac​tions
of the Roy​al Hi​sto​ri​cal So​cie​ty” 1975, se​ria 5, t. 25,
s. 39–54.
Carr R.D., Te​ster A., Mur​phy P., The Mid​dle-Sa​xon
set​tle​ment at Staunch Me​adow, Bran​don, „An​ti​qu​-
ity” 1988, t. 62, s. 371–377.
Ca​rver M., Evans A.C., An​glo-Sa​xon di​sco​ve​ries at
Sut​ton Hoo, 1987–88, „Bul​le​tin of the Sut​ton Hoo
Re​se​arch Com​mit​tee” 1989, t. 6, s. 4–13.
Ca​rver M., King​ship and ma​te​rial cul​tu​re in ear​ly An​-
glo-Sa​xon East An​glia, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​-
xon King​doms, S. Bas​sett (red.), Le​ice​ster 1989, s.
141–158.
Ca​rver M., Sut​ton Hoo in con​text, An​gli e Sas​so​ni al
di qua e al di la del Mare, „Spo​le​to Set​ti​ma​ne di
Stu​dio” 1986, t. 32, I, s. 77–117.
Celt and Sa​xon: Stu​dies in the Ear​ly Bri​tish Bor​der,
N.K. Cha​dwick (red.), Cam​brid​ge 1963.
Cha​dwick H.M., The Ori​gin of the En​glish Na​tion,
Cam​brid​ge 1907.
Cha​dwick H.M., Stu​dies on An​glo-Sa​xon In​sti​tu​tions,
Cam​brid​ge 1905.
Cha​dwick N.K., The bat​tle of Che​ster: a stu​dy of so​ur​-
ces, w: Celt and Sa​xon: Stu​dies in the Ear​ly Bri​tish
Bor​der, N.K. Cha​dwick (red.), Cam​brid​ge 1963, s.
167–185.
Cha​dwick N.K., Bre​twal​da. Gwel​dig. Vor​ti​gern, „Bul​-
le​tin of the Bo​ard of Cel​tic Stu​dies” 1961, V. 19, s.
225–230.
Cha​pla​is P., The let​ter from Bi​shop We​al​dhe​re of Lon​-
don to Arch​bi​shop Brih​twald of Can​ter​bu​ry, w: Me​-
die​val Scri​bes, Ma​nu​scripts and Li​bra​ries: Es​says
Pre​sen​ted to N.R. Ker, M.B. Par​kes, A.G. Wat​son
(red.), Lon​don 1978, s. 3–23.
Cha​pla​is P., The ori​gin and au​then​ti​ci​ty of the roy​al
An​glo-Sa​xon di​plo​ma, „Jo​ur​nal of the So​cie​ty of Ar​-
chi​vi​sts” 1965, t. 3, s. 48–61.
Cha​pla​is P., Some ear​ly An​glo-Sa​xon di​plo​mas on sin​-
gle she​ets: ori​gi​nals or co​pies?, „Jo​ur​nal of the So​-
cie​ty of Ar​chi​vi​sts” 1968, t. 3, s. 315–336.
Cha​pla​is P., Who in​tro​du​ced char​ters into En​gland?
The case for Au​gu​sti​ne, „Jo​ur​nal of the So​cie​ty of
Ar​chi​vi​sts” 1969, t. 3, s. 526–542.
Char​les-Edwards T.M., The au​then​ti​ci​ty of the Go​dod​-
din: an hi​sto​rian’s view, w: Astu​dia​ethau ar yr
Hen​gerdd (Stu​dies in Old We​lsh Po​etry), R. Brom​-
wich, R.B. Jo​nes (red.), Car​diff 1978, s. 44–71.
Char​les-Edwards T.M., Bede, the Irish and the Bri​-
tons, „Cel​ti​ca” 1983, t. 15, s. 42–52.
Char​les-Edwards T.M., The di​stinc​tion be​twe​en land
and mo​ve​able we​alth in An​glo-Sa​xon En​gland,
w: Me​die​val Set​tle​ment: Con​ti​nu​ity and Chan​ge, P.
Sa​wy​er (red.), Lon​don 1976.
Char​les-Edwards T.M., Ear​ly me​die​val king​ships in
the Bri​tish Is​les, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​xon
King​doms, S. Bas​sett (red.), Le​ice​ster 1989, s. 28–
39.
Char​les-Edwards T.M., Kin​ship, sta​tus and the ori​gins
of the hide, „Past and Pre​sent” 1972, t. 56, s. 3–33.
Char​ters of Sel​sey, Su​san Kel​ly (red.), Bri​tish Aca​de​-
my Char​ters VI, Oxford 1998.
The Chro​nic​le of Æthel​we​ard, wyd. A. Camp​bell, Lon​-
don 1962.
Clar​ke D.V., Co​wie T.G., Fo​xon A., Sym​bols of Po​wer
at the Time of Sto​ne​hen​ge, Edin​burgh 1985.
Clar​ke G.N., The Ro​man Ce​me​te​ry at Lan​khills, Win​-
che​ster Stu​dies, t. 3, cz. 2, Oxford 1979.
Cle​mo​es P., The Cult of St Oswald on the Con​ti​nent,
Jar​row lec​tu​re, Jar​row 1983.
Co​ina​ge in Ninth-Cen​tu​ry Nor​thum​bria, D.M. Met​calf
(red.), BAR 180, Oxford 1987.
Co​pley G.J., The Co​nqu​est of We​ssex in the Si​xth Cen​-
tu​ry, Lon​don 1954.
Co​un​cils and Ec​c​le​sia​sti​cal Do​cu​ments Re​la​ting to
Gre​at Bri​ta​in and Ire​land, wyd. A.W. Had​dan,
W. Stubbs, 3 tomy, Oxford 1869–1871.
Co​urt​ney P., The ear​ly Sa​xon fen​land: a re​con​si​de​ra​-
tion, „An​glo-Sa​xon in Ar​cha​eolo​gy and Hi​sto​ry”
1981, t. 2, s. 91–99.
Cramp R., The An​glian tra​di​tion in the ninth cen​tu​ry,
w: An​glo-Sa​xon and Vi​king Age Sculp​tu​re and its
Con​text, J. La​ing (red.), BAR, t. 49, Oxford 1978, s.
1–32.
Cramp R., An​glo-Sa​xon set​tle​ment, w: Set​tle​ment in
Nor​thern Bri​ta​in, 1000 BC-AD 1000, J.C. Chap​man,
H.C. My​tum (red.), BAR 118, s. 263–297, Oxford
1983.
Cramp R., Be​owulf and ar​cha​eolo​gy, „Me​die​val Ar​-
cha​eolo​gy” 1957, t. 1, s. 57–77.
Cramp R., Nor​thum​bria: the ar​cha​eolo​gi​cal evi​den​ce,
w: Po​wer and Po​li​tics in Ear​ly Me​die​val Bri​ta​in
and Ire​land, S.T. Dri​scoll, M.R. Nie​ke (red.), Edin​-
burgh 1988, s. 69–78.
Cramp R., Scho​ols of Mer​cian sculp​tu​re, w: Mer​cian
Stu​dies, A. Do​rnier (red.), 1977, s. 191–234.
Cra​ster H.E., The pa​tri​mo​ny of St Cu​th​bert, „En​glish
Hi​sto​ri​cal Re​view” 1954, t. 69, s. 177–199.
Crick J., Church, land and lo​cal no​bi​li​ty in ear​ly
ninth-cen​tu​ry Kent: the case of Eal​dor​man Oswulf,
„Bul​le​tin of the In​sti​tu​te of Hi​sto​ri​cal Re​se​arch”
1988, t. 61, s. 251–269.
Crum​my P., Aspects of An​glo-Sa​xoll and Nor​man Col​-
che​ster, CBA re​port 39, Lon​don 1981.
Crum​my P., Hil​lam J., Cros​san C., Mer​sea is​land: the
An​glo-Sa​xon cau​se​way, „Es​sex Ar​cha​eolo​gy and Hi​-
sto​ry” 1982, t. 14, s. 77–86.
Dar​by H.C., The Fen​land fron​tier in An​glo-Sa​xon En​-
gland, „An​ti​qu​ity” 1934, t. 8, s. 185–201.
The Da​ting of Be​owulf, C. Cha​se (red.), To​ron​to 1981.
Da​vies W., An​nals and the ori​gin of Mer​cia, w: Mer​-
cian Stu​dies, A. Do​rnier (red.), Le​ice​ster 1977,
s. 17–29.
Da​vies W., Mid​dle An​glia and the Mid​dle An​gles,
„Mi​dland Hi​sto​ry” 1973, t. 2, s. 18–20.
Da​vies W., Ro​man set​tle​ments and post-Ro​man es​ta​-
tes in so​uth-east Wa​les, w: The End of Ro​man Bri​-
ta​in, P.J. Ca​sey (red.), BAR, t. 71, Oxford 1979, s.
153–173.
Da​vies W., Wa​les in the Ear​ly Mid​dle Ages, Le​ice​ster
1982.
Da​vies W., Vierck H., The con​te​xts of Tri​bal Hi​da​ge:
so​cial ag​gre​ga​tes and set​tle​ment pat​terns, „Früh​-
mit​te​lal​ter​li​che Stu​dien” 1974, t. 8, s. 223–293.
Da​vis K. Ru​ther​ford, Bri​tons and Sa​xons. The Chil​tern
Re​gion 400–700, Chi​che​ster 1982.
Da​vis R.H.C., Al​fred and Gu​th​rum’s fron​tier, „En​glish
Hi​sto​ri​cal Re​view” 1982, t. 97, s. 803–810.
Da​vis R.H.C., Al​fred the Gre​at: pro​pa​gan​da and
truth, „Hi​sto​ry” 1971, t. 56, s. 169–182.
Da​vis R.H.C., East An​glia and the Da​ne​law, „Trans​ac​-
tions of the Roy​al Hi​sto​ri​cal So​cie​ty” 1955, se​ria 5,
t. 5, s. 23–39.
Dol​ley R.H.M., Ska​are K., The co​ina​ge of Æthel​wulf,
king of the West Sa​xons, 839–858, w: An​glo-Sa​xon
Co​ins: Stu​dies Pre​sen​ted to F.M. Sten​ton, R.H.M.
Dol​ley (red.), Lon​don 1961, s. 63–75.
Do​rnier A., The An​glo-Sa​xon mo​na​ste​ry at Bre​edon-
on-the-Hill, Le​ice​ster​shi​re, w: Mer​cian Stu​dies,
A. Do​rnier (red.), Le​ice​ster 1977, s. 155–168.
Dru​ry P.J., Ro​dwell W., Set​tle​ment in the la​ter Iron
age and Ro​man pe​riods, w: Ar​cha​eolo​gy in Es​sex to
AD 1500, D.G. Buc​kley (red.), CBA re​port, t. 34,
Lon​don 1980, s. 59–75.
Duby G., The Three Or​ders: Feu​dal So​cie​ty Ima​gi​ned,
Lon​don 1980.
Du​mvil​le D.N., The æthe​ling: a stu​dy in An​glo-Sa​xon
con​sti​tu​tio​nal hi​sto​ry, „An​glo-Sa​xon En​gland”
1979, t. 8, s. 1–33.
Du​mvil​le D.N., The An​glian col​lec​tion of roy​al ge​ne​-
alo​gies and re​gnal li​sts, „An​glo-Sa​xon En​gland”
1976, t. 5, s. 23–50.
Du​mvil​le D.N., Es​sex, Mid​dle An​glia and the expan​-
sion of Mer​cia in the So​uth-East, w: The Ori​gins of
An​glo-Sa​xon King​doms, S. Bas​sett (red.), Le​ice​ster
1989, s. 123–140.
Du​mvil​le D.N., King​ship, ge​ne​alo​gies and re​gnal li​-
sts, w: Ear​ly Me​die​val King​ship, P. Sa​wy​er, I.N.
Wood (red.), Le​eds 1977, s. 72–104.
Du​mvil​le D.N., The lo​cal ru​lers of En​gland to AD 927,
w: Hand​bo​ok of Bri​tish Chro​no​lo​gy, E.B. Fry​de,
D.E. Gre​en​way, S. Por​ter, I. Roy (red.), wyd. 3, Lon​-
don 1986, s. 1–25.
Du​mvil​le D.N., A new chro​nic​le-frag​ment of ear​ly Bri​-
tish hi​sto​ry, „En​glish Hi​sto​ri​cal Re​view” 1973,
t. 88, s. 312–314.
Du​mvil​le D.N., On the Nor​thern Bri​tish sec​tion of the
Hi​sto​ria Brit​to​num, „We​lsh Hi​sto​ry Re​view” 1977,
t. 8, s. 345–354.
Du​mvil​le D.N., The ori​gins of Nor​thum​bria: some
aspects of the Bri​tish back​gro​und, w: The Ori​gins
of An​glo-Sa​xon King​doms, S. Bas​sett (red.), Le​ice​-
ster 1989, s. 213–222.
Du​mvil​le D.N., Sub-Ro​man Bri​ta​in: hi​sto​ry and le​-
gend, „Hi​sto​ry” 1977, t. 62, s. 173–192.
Du​mvil​le D.N., The Tri​bal Hi​da​ge: an in​tro​duc​tion to
its te​xts and the​ir hi​sto​ry, w: The Ori​gins of An​glo-
-Sa​xon King​doms, S. Bas​sett (red.), Le​ice​ster 1989,
s. 225–230.
Du​mvil​le D.N., The West Sa​xon Ge​ne​alo​gi​cal Re​gnal
List and the chro​no​lo​gy of We​ssex, „Pe​ri​tia” 1985,
t. 4, s. 21–66.
Du​mvil​le D.N., The West Sa​xon Ge​ne​alo​gi​cal Re​gnal
List: ma​nu​scripts and te​xts, „An​glia” 1986, t. 104,
s. 1–32.
Dun​can A., Bede, Iona, and the Picts, w: The Wri​ting
of Hi​sto​ry in the Mid​dle Ages, R.H.C. Da​vis,
J.M. Wal​la​ce-Ha​drill (red.), Oxford 1981, s. 1–42.
Dun​mo​re S., Gray V., Lo​ader T., Wade K., The ori​gin
and de​ve​lop​ment of Ip​swich: an in​te​rim re​port,
„East An​glian Ar​cha​eolo​gy” 1975, t. 1, s. 57–67.
Dyer C., Lords and Pe​asants in a Chan​ging So​cie​ty.
The Es​ta​tes of the Bi​sho​pric of Wor​ce​ster,
650–1540, Cam​brid​ge 1980.
Eagles B., Lind​sey, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​xon
King​doms, S. Bas​sett (red.), Le​ice​ster 1989, s. 202–
212.
The Ear​liest Life of Gre​go​ry the Gre​at, B. Col​gra​ve
(red.), Cam​brid​ge 1968.
Ear​ly Char​ters of the Ca​the​dral Church of St Paul,
Lon​don, M. Gibbs (red.), Cam​den So​cie​ty, se​ria 3, t.
58, Lon​don 1939.
The Ear​ly Church in We​stern Bri​ta​in and Ire​land, S.
Pe​ar​ce (red.), BAR, t. 102, Oxford 1982.
Ear​ly Me​die​val King​ship, P. Sa​wy​er, I.N. Wood (red.),
Le​eds 1977.
Edwards H., The Char​ters of the Ear​ly West Sa​xon
King​dom, BAR, t. 198, Oxford 1988.
The End of Ro​man Bri​ta​in, P.J. Ca​sey (red.), BAR, t.
71, Oxford 1979.
En​gland Be​fo​re the Co​nqu​est. Stu​dies in Pri​ma​ry So​-
ur​ces Pre​sen​ted to Do​ro​thy Whi​te​lock, P. Cle​mo​es,
K. Hu​ghes (red.), Cam​brid​ge 1971.
En​glish Hi​sto​ri​cal Do​cu​ments vo​lu​me I, c. 500–1042,
D. Whi​te​lock (red.), wyd. 2, Lon​don 1979.
En​ri​ght M.J., Char​les the Bald and Æthel​wulf of We​-
ssex: the al​lian​ce of 856 and the stra​te​gies of roy​al
suc​ces​sion, „Jo​ur​nal of Me​die​val Hi​sto​ry” 1979, t.
5, s. 291–302.
En​ri​ght M.J., The Sut​ton Hoo whet​sto​ne scep​tre: a stu​-
dy in ico​no​gra​phy and cul​tu​ral mi​lieu, „An​glo-Sa​-
xon En​gland” 1983, t. 11, s. 119–134.
An Es​sex Tri​bu​te. Es​says Pre​sen​ted to F.G. Em​mi​son,
K. Ne​ale (red.), Lon​don 1987.
Evans A.C., The Sut​ton Hoo Ship Bu​rial, Lon​don 1986.
Eve​ritt A., Con​ti​nu​ity and Co​lo​ni​za​tion. The Evo​lu​tion
of Ken​tish Set​tle​ment, Le​ice​ster 1986.
Evi​son V., Do​ver: The Buc​kland An​glo-Sa​xon Ce​me​te​-
ry, Lon​don 1987.
Evi​son V., The Fi​fth-Cen​tu​ry In​va​sions So​uth of the
Tha​mes, Lon​don 1965.
Evi​son V., The Sut​ton Hoo cof​fin, w: An​glo-Sa​xon Ce​-
me​te​ries 1979, P. Rahtz, T. Dic​kin​son, L. Watts
(red.), BAR, t. 82, Oxford 1980, s. 357–362.
Evi​son V., Whe​el-thrown Pot​te​ry in An​glo-Sa​xon Gra​-
ves, Lon​don 1979.
Fa​mu​lus Chri​sti: Es​says in Com​me​mo​ra​tion of the
Thir​te​enth Cen​te​na​ry of the Birth of the Ve​ne​ra​ble
Bede, G. Bon​ner (red.), Lon​don 1976.
Far​mer D.H., Sa​int Wil​frid, w: Sa​int Wil​frid at He​-
xham, D. Kir​by (red.), New​ca​stle upon Tyne 1974, s.
35–59.
Faull M., Bri​tish su​rvi​val in An​glo-Sa​xon Nor​thum​-
bria, w: Stu​dies in Cel​tic Su​rvi​val, L. La​ing (red.),
BAR, t. 37, Oxford 1977, s. 1–55.
Faull M., West York​shi​re: the post-Ro​man pe​riod, w:
West York​shi​re: an Ar​cha​eolo​gi​cal Su​rvey to AD
1500, t. l, M. Faull, S. Mo​or​ho​use (red.), Wa​ke​field
1981, s. 171–224.
Fe​lix’s Life of Sa​int Gu​th​lac, B. Col​gra​ve (red.), Cam​-
brid​ge 1956.
Fell C., Hild, Ab​bess of Stre​onæshalch, w: Ha​gio​gra​-
phy and Me​die​val Li​te​ra​tu​re: a Sym​po​sium, H. Bek​-
ker--Nie​lsen i in. (red.), Oden​se 1981, s. 76–99.
Fen​wick V., In​su​la de Burgh: exca​va​tions at Bur​row
Hill, Bu​dey, Suf​folk 1978–1981, „An​glo-Sa​xon Stu​-
dies in Ar​cha​eolo​gy and Hi​sto​ry” 1984, t. 3, s. 34–
54.
Fin​berg H.P.R., The Ear​ly Char​ters of We​ssex, Le​ice​-
ster 1964.
Fin​berg H.P.R., The Ear​ly Char​ters of the West Mi​-
dlands, wyd. 2, Le​ice​ster 1972.
Fin​berg H.P.R., Ro​man and Sa​xon Wi​thing​ton, a Stu​dy
in Con​ti​nu​ity, Le​ice​ster 1955.
Fin​berg H.P.R., Sher​bor​ne, Gla​ston​bu​ry, and the
expan​sion of We​ssex, „Lu​cer​na. Stu​dies of Some
Pro​blems in the Ear​ly Hi​sto​ry of En​gland” 1964, s.
95–115.
Fle​ming R., Mo​na​stic land and En​gland’s de​fen​ce in
the Vi​king age, „En​glish Hi​sto​ri​cal Re​view” 1985, t.
100, s. 247–265.
Flo​ren​tii Wi​gor​nien​sis Mo​na​chi Chro​ni​con ex Chro​-
ni​cis, wyd. B. Thor​pe, 2 tomy, Lon​don 1848–1849.
Fo​ard G., The ad​mi​ni​stra​ti​ve or​ga​ni​za​tion of Nor​-
thamp​ton​shi​re in the Sa​xon pe​riod, „An​glo-Sa​xon
Stu​dies in Ar​cha​eolo​gy and Hi​sto​ry” 1985, t. 4, s.
185–222.
Folz R., Sa​int Oswald roi de Nor​thum​brie, étu​de d’ha​-
gio​gra​phie roy​ale, „Ana​lec​ta Bol​lan​dia​na” 1980,
t. 98, s. 49–74.
Fox C., Offa’s Dyke, Lon​don 1955.
Gel​ling M., The ear​ly hi​sto​ry of we​stern Mer​cia, w:
The Ori​gins of An​glo-Sa​xon King​doms, S. Bas​sett
(red.), Le​ice​ster 1989, s. 184–201.
Gel​ling M., The Pla​ce-Na​mes of Berk​shi​re, cz. 3, En​-
glish Pla​ce-Name So​cie​ty 1976, t. 51.
Gel​ling M., Si​gn​po​sts to the Past, Lon​don 1978.
Die Ge​set​ze der An​gel​sach​sen, F. Lie​ber​mann (red.), 3
tomy, Hal​le 1903–1916.
Gil​das: New Ap​pro​aches, M. La​pid​ge, D.N. Du​mvil​le
(red.), Wo​od​brid​ge 1984.
Gil​das: the Ruin of Bri​ta​in and other do​cu​ments, M.
Win​ter​bot​tom (red. i tłum.), Chi​che​ster 1978.
Gi​rvan R., Be​owulf and the Se​venth Cen​tu​ry, wyd. 2,
Lon​don 1971.
Glass S., The Sut​ton Hoo Ship-Bu​rial, „An​ti​qu​ity”
1962, t. 36, s. 179–193.
God​frey J., The pla​ce of the do​uble mo​na​ste​ry in the
An​glo-Sa​xon min​ster sys​tem, w: Fa​mu​lus Chri​sti:
Es​says in Com​me​mo​ra​tion of the Thir​te​enth Cen​te​-
na​ry of the Birth of the Ve​ne​ra​ble Bede, G. Bon​ner
(red.), Lon​don 1976, s. 344–350.
Go​ody J., The De​ve​lop​ment of the Fa​mi​ly and Mar​ria​-
ge in Eu​ro​pe, Cam​brid​ge 1983.
Go​ver J.E.B., Ma​wer A., Sten​ton F.M., Bon​ner A., The
Pla​ce-Na​mes of Sur​rey, „En​glish Pla​ce-Name So​-
cie​ty” 1934, t. 2.
Gra​cie H.S., Pri​ce E.G., Fro​ce​ster Co​urt Ro​man vil​la:
se​cond re​port, „Trans​ac​tions of the Bri​stol and Glo​-
uce​ster​shi​re Ar​cha​eolo​gi​cal So​cie​ty” 1979, t. 97, s.
9–64.
The Gre​atest En​gli​sh​man, T. Reu​ter (red.), Exe​ter
1980.
Gre​en D.H., The Ca​ro​lin​gian Lord, Cam​brid​ge 1965.
Grze​gorz z To​urs, De​cem Li​bri Hi​sto​ria​rum, wyd. B.
Krusch, W. Le​vi​son, MGH Scrip​to​res Re​rum Me​ro​-
vin​gi​ca​rum, Ha​no​ver 1951.
Grier​son P., Black​burn M., Me​die​val Eu​ro​pe​an Co​ina​-
ge with a Ca​ta​lo​gue of the Co​ins in the Fit​zwil​liam
Mu​seum, Cam​brid​ge 1986.
Grier​son P., Com​mer​ce in the Dark Ages: a cri​ti​que of
the evi​den​ce, „Trans​ac​tions of the Roy​al Hi​sto​ri​cal
So​cie​ty” 1959, se​ria 5, t. 9, s. 123–140.
Grier​son P., Grim​bald of St Ber​tin’s, „En​glish Hi​sto​ri​-
cal Re​view” 1940, t. 55, s. 529–561.
Grier​son P., The pur​po​se of the Sut​ton Hoo co​ins,
„An​ti​qu​ity” 1970, t. 44, s. 14–18.
Gri​mes W.F., The Exca​va​tion of Ro​man and Me​die​val
Lon​don, Lon​don 1968.
Hall D., The late Sa​xon co​un​try​si​de: vil​la​ges and the​-
ir fields, w: An​glo-Sa​xon Set​tle​ments, D. Ho​oke
(red.), Oxford 1988, s. 99–122.
Hall R., The Vi​king Dig: The Exca​va​tions at York,
Lon​don 1984.
Hare M., The An​glo-Sa​xon church of St Pe​ter, Titch​-
field, „Pro​ce​edings of Hamp​shi​re Field Club and Ar​-
cha​eolo​gi​cal So​cie​ty” 1975, t. 32, s. 5–48.
Har​ri​son K., Ear​ly We​ssex an​nals in the An​glo-Sa​xon
Chro​nic​le, „En​glish Hi​sto​ri​cal Re​view”1971, t. 86,
s. 527–533.
Har​ri​son K., The Fra​me​work of An​glo-Sa​xon Hi​sto​ry
to A.D. 900, Cam​brid​ge 1976.
Har​ri​son K., Wo​den, w: Fa​mu​lus Chri​sti: Es​says in
Com​me​mo​ra​tion of the Thir​te​enth Cen​te​na​ry of the
Birth of the Ve​ne​ra​ble Bede, G. Bon​ner (red.), Lon​-
don 1976, s. 351–356.
Hart C., Athel​stan ‘Half King’ and his fa​mi​ly, „An​glo-
Sa​xon En​gland” 1973, t. 2, s. 115–144.
Hart C., Byrht​ferth’s Nor​thum​brian Chro​nic​le, „En​-
glish Hi​sto​ri​cal Re​view” 1982, t. 97, s. 558–582.
Hart C., The eal​dor​dom of Es​sex, w: An Es​sex Tri​bu​te.
Es​says Pre​sen​ted to F.G. Em​mi​son, K. Ne​ale (red.),
Lon​don 1987, s. 57–81.
Hart C., The Ear​ly Char​ters of Eastern En​gland, Le​-
ice​ster 1966.
Hart C., The Ear​ly Char​ters of Nor​thern En​gland and
the North Mi​dlands, Le​ice​ster 1975.
Hart C., The king​dom of Mer​cia, w: Mer​cian Stu​dies,
A. Do​rnier (red.), Le​ice​ster 1977, s. 43–62.
Hart C., The Tri​bal Hi​da​ge, „Trans​ac​tions of the Roy​al
Hi​sto​ri​cal So​cie​ty” 1971, se​ria 5, t. 21,
s. 133–157.
Har​tland E.S., The le​gend of St. Ke​nelm, „Trans​ac​tions
of the Bri​stol and Glo​uce​ster​shi​re Ar​cha​eolo​gi​cal
So​cie​ty” 1916, t. 39, s. 17–24.
Hase P.H., The mo​ther chur​ches of Hamp​shi​re, w:
Min​sters and Pa​rish Chur​ches. The Lo​cal Church
in Trans​i​tion 950–1200, J. Bla​ir (red.), Oxford
1988, s. 45–66.
Ha​slam J., Mar​ket and for​tress in En​gland in the re​ign
of Offa, „World Ar​cha​eolo​gy” 1987, t. 19, cz. 1, s.
76–93.
Ha​slam J., A Mid​dle Sa​xon smel​ting site at Rams​bu​ry,
Wilt​shi​re, „Me​die​val Ar​cha​eolo​gy” 1980, t. 24, s. 1–
68.
Haw​kes S. Cha​dwick, An​glo-Sa​xon Kent c 425–725,
w: Ar​cha​eolo​gy in Kent to AD 1500, P.E. Le​ach
(red.), Lon​don 1982.
Haw​kes S. Cha​dwick, The ear​ly Sa​xon pe​riod, w: The
Ar​cha​eolo​gy of the Oxford Re​gion, T. Row​ley i in.
(red.), Oxford 1986.
Haw​kes S. Cha​dwick, Re​view of V.I. Evi​son, The Fi​fth
Cen​tu​ry In​va​sions So​uth of the Tha​mes, „An​ti​qu​ity”
1966, t. 40, s. 322–323.
Haw​kes S. Cha​dwick, Dun​ning G.C., Sol​diers and set​-
tlers in Bri​ta​in, fo​urth to fi​fth cen​tu​ry, „Me​die​val
Ar​cha​eolo​gy” 1961, t. 5, s. 1–70.
Hay​es J.W., Late Ro​man Pot​te​ry, Lon​don 1972.
Hay​es J.W., Sup​ple​ment to Late Ro​man Pot​te​ry, Lon​-
don 1980.
He​igh​way C., An​glo-Sa​xon Glo​uce​ster​shi​re, Glo​uce​-
ster 1987.
He​min​gi Char​tu​la​rium Ec​c​le​siae Wi​gor​nien​sis, wyd.
T. He​ar​ne, 2 tomy, Oxford 1723.
Hicks C., The birds on the Sut​ton Hoo pur​se, „An​glo-
Sa​xon En​gland” 1986, t. 15, s. 153–166.
Hi​gham N., The Nor​thern Co​un​ties to AD 1000, Har​-
low 1986.
Hill D., Has​sall J.M., Pont de l’Ar​che: Fran​kish in​flu​-
en​ce on the West Sa​xon burh?, „Ar​cha​eolo​gi​cal Jo​-
ur​nal” 1970, t. 127, s. 188–195.
Hill D., Atlas of An​glo-Sa​xon En​gland, Oxford 1981.
Hill D., The Bur​ghal Hi​da​ge: the es​ta​bli​sh​ment of a
text, „Me​die​val Ar​cha​eolo​gy” 1969, t. 13, s. 84–92.
Hill D., Offa’s and Wat’s Dy​kes: some aspects of re​-
cent work, „Trans​ac​tions of the Lan​ca​shi​re and Che​-
shi​re An​ti​qu​arian So​cie​ty” 1977, t. 79, s. 21–33.
Hills C., An​glo-Sa​xon cre​ma​tion ce​me​te​ries with par​-
ti​cu​lar re​fe​ren​ce to Spong Hill, Nor​folk, w: An​glo-
Sa​xon Ce​me​te​ries 1979, P. Rahtz, T. Dic​kin​son, L.
Watts (red.), BAR, t. 82, Oxford 1980, s. 197–207.
Hills C., The ar​cha​eolo​gy of An​glo-Sa​xon En​gland in
the pa​gan pe​riod: a re​view, „An​glo-Sa​xon En​gland”
1979, t. 8, s. 297–329.
Hi​nes J., The Scan​di​na​vian Cha​rac​ter of An​glian En​-
gland in the pre-Vi​king Pe​riod, BAR 124, 1984.
Hin​ton D., A Ca​ta​lo​gue of the An​glo-Sa​xon Or​na​men​-
tal Me​tal​work 700–1100 in the De​part​ment of An​ti​-
qu​ities Ash​mo​le​an Mu​seum, Oxford 1974.
Hin​ton D., Hamp​shi​re’s An​glo-Sa​xon ori​gins, w: The
Ar​cha​eolo​gy of Hamp​shi​re, S.J. Shen​nan,
R.T. Scha​dla Hall (red.), „Hamp​shi​re Field Club and
Ar​cha​eolo​gi​cal So​cie​ty” 1981, s. 56–65.
Hi​sto​ria Ab​ba​tum (Ano​nim), w: Ve​ne​ra​bi​lis Bædae
Ope​ra Hi​sto​ri​ca, wyd. C. Plum​mer, 2 tomy, Oxford
1896, s. 388–404.
Hi​sto​ria Ab​ba​tum (Bede), w: Ve​ne​ra​bi​lis Bædae Ope​-
ra Hi​sto​ri​ca, wyd. C. Plum​mer, 2 tomy, Oxford
1896, s. 364–387.
Hi​sto​ria Re​gum, w: Sy​me​onis Mo​na​chi Ope​ra Omnia,
wyd. T. Ar​nold, t. 2, Lon​don 1885.
Hod​ges R., Dark Age Eco​no​mics: The Ori​gins of
Towns and Tra​de A.D. 600–1000, Lon​don 1982.
Hodg​kin R.H., A Hi​sto​ry of the An​glo-Sa​xons, wyd. 3,
Oxford 1952.
Hoh​ler C., St Osyth and Ay​les​bu​ry, „Re​cords of Buc​-
kin​gham​shi​re” 1966, t. 18.1, s. 61–72.
Hold​sworth P., Sa​xon So​uthamp​ton, w: An​glo-Sa​xon
Towns in So​uthern En​gland, J. Ha​slam (red.), Chi​-
che​ster 1984, s. 331–344.
Ho​oke D., The An​glo-Sa​xon Land​sca​pe. The King​dom
of the Hwic​ce, Man​che​ster 1985.
Hope-Tay​lor B., Yeave​ring: An An​glo-Bri​tish Cen​tre
of Ear​ly Nor​thum​bria, Lon​don 1977.
Ho​skins W.G., The We​stward Expan​sion of We​ssex,
Le​ice​ster 1970.
Hug​gett J.W., Im​por​ted gra​ve go​ods and the ear​ly An​-
glo-Sa​xon eco​no​my, „Me​die​val Ar​cha​eolo​gy” 1988,
t. 32, s. 63–96.
Hug​gins P.J., Exca​va​tions of a Bel​gic and Ro​ma​no-
Bri​tish farm with Mid​dle Sa​xon ce​me​te​ry and chur​-
ches at Na​ze​ing​bu​ry, Es​sex, 1975–76, „Es​sex Ar​-
cha​eolo​gy and Hi​sto​ry” 1978, se​ria 3, t. 10, s. 29–
117.
Hug​gins P.J., Exca​va​tions on the north side of Sun
Stre​et, Wal​tham Ab​bey, Es​sex 1974–75, „Es​sex Ar​-
cha​eolo​gy and Hi​sto​ry” 1988, se​ria 3, t. 19, s. 117–
153.
Hu​ghes K., Evi​den​ce for con​tacts be​twe​en the chur​-
ches of the Irish and En​glish from the Sy​nod of
Whit​by to the Vi​king Age, w: En​gland Be​fo​re the
Co​nqu​est. Stu​dies in Pri​ma​ry So​ur​ces Pre​sen​ted to
Do​ro​thy Whi​te​lock, P. Cle​mo​es, K. Hu​ghes (red.),
Cam​brid​ge 1971, s. 49–68.
Hu​ghes T., Al​fred the Gre​at, Lon​don 1906.
Hume K., The con​cept of the hall in Old En​glish po​-
etry, „An​glo-Sa​xon En​gland” 1974, t. 3, s. 63–74.
Hun​ter M., Ger​ma​nic and Ro​man an​ti​qu​ity and the
sen​se of the past in An​glo-Sa​xon En​gland, „An​glo-
Sa​xon En​gland” 1974, t. 3, s. 29–50.
Hurst J., The pot​te​ry, w: The Ar​cha​eolo​gy of An​glo-
Sa​xon En​gland, D.M. Wil​son (red.), Lon​don 1976, s.
283–348.
Ide​al and Re​ali​ty in Fran​kish and An​glo-Sa​xon So​cie​-
ty: Stu​dies pre​sen​ted to J.M. Wal​la​ce-Ha​drill,
P.Wor​mald, D. Bul​lo​ugh, R. Col​lins (red.), Oxford
1983.
Iken, St Bo​tolph and the co​ming of East An​glian Chri​-
stia​ni​ty, „Pro​ce​edings of the Suf​folk In​sti​tu​te of Ar​-
cha​eolo​gy and Hi​sto​ry”, S.E. West, N. Scar​fe (red.),
1984, t. 35, s. 279–301.
Jack​son K., Edin​burgh and the An​glian oc​cu​pa​tion of
Lo​thian, w: The An​glo-Sa​xons: Stu​dies in Some
Aspects of the​ir Hi​sto​ry and Cul​tu​re Pre​sen​ted to
Bru​ce Dic​kins, P. Cle​mo​es (red.), Lon​don 1959, s.
35–42.
Jack​son K., The Go​dod​din: The Ol​dest Scot​tish Poem,
Edin​burgh 1969.
Jack​son K., Lan​gu​age and Hi​sto​ry in Ear​ly Bri​ta​in,
Edin​burgh 1953.
Jack​son K., On the Nor​thern Bri​tish sec​tion in Nen​-
nius, w: Celt and Sa​xon: Stu​dies in the Ear​ly Bri​-
tish Bor​der, N.K. Cha​dwick (red.), Cam​brid​ge 1963,
s. 20–62.
Ja​mes E., Bede and the ton​su​re qu​estion, „Pe​ri​tia”
1984, t. 3, s. 85–98.
Ja​mes E., The Franks, Oxford 1988.
Ja​mes E., The ori​gins of bar​ba​rian king​doms: the con​-
ti​nen​tal evi​den​ce, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​xon
King​doms, S. Bas​sett (red.), Le​ice​ster 1989, s. 40–
52.
Ja​mes M.R., A De​scrip​ti​ve Ca​ta​lo​gue of the Ma​nu​-
scripts in the Li​bra​ry of Cor​pus Chri​sti Col​le​ge,
Cam​brid​ge, 2 tomy, Cam​brid​ge 1912.
Ja​mes M.R., Two Li​ves of St Æthel​bert, King and
Mar​tyr, „En​glish Hi​sto​ri​cal Re​view” 1917, t. 32,
s. 14–44.
Ja​mes S., Mar​shall A., Mil​lett M., An ear​ly me​die​val
bu​il​ding tra​di​tion, „Ar​cha​eolo​gi​cal Jo​ur​nal” 1984, t.
141, s. 182–215.
John E., Or​bis Bri​tan​niae and other stu​dies, Le​ice​ster
1966.
John E., The so​cial and po​li​ti​cal pro​blems of the ear​ly
En​glish church, w: Land, Church, and Pe​ople,
J. Thirsk (red.), „Bri​tish Agri​cul​tu​ral Hi​sto​ry So​cie​ty
Sup​ple​ment” 1970, s. 39–63.
John​son S., Burgh Ca​stle, exca​va​tions by Char​les Gre​-
en 1958–61, „East An​glian Ar​cha​eolo​gy” 1983, t.
20.
John​son S., La​ter Ro​man Bri​ta​in, Lon​don 1980.
Jo​lif​fe J.E.A., Pre-Feu​dal En​gland. The Ju​tes, Oxford
1933.
Jo​nes A.H.M., The Dec​li​ne of the An​cient World, Lon​-
don 1966.
Jo​nes G.R., Ear​ly ter​ri​to​rial or​ga​ni​sa​tion in Gwy​nedd
and El​met, „Nor​thern Hi​sto​ry” 1975, t. 10, s. 3–27.
Jo​nes G.R., Mul​ti​ple es​ta​tes and ear​ly set​tle​ment, w:
Me​die​val Set​tle​ment: Con​ti​nu​ity and Chan​ge,
P. Sa​wy​er (red.), Lon​don 1976, s. 15–40.
Jo​nes M.E., Cli​ma​te, nu​tri​tion and di​se​ase: an hy​po​-
the​sis of Ro​ma​no-Bri​tish po​pu​la​tion, w: The End of
Ro​man Bri​ta​in, P.J. Ca​sey (red.), BAR, t. 71, Oxford
1979, s. 231–251.
Jo​nes M.U., Muc​king and Ear​ly Sa​xon ru​ral set​tle​-
ment in Es​sex, w: Ar​cha​eolo​gy in Es​sex to AD 1500,
D.G. Buc​kley (red.), CBA re​port, t. 34, Lon​don
1980, s. 82–86.
Jo​nes W.T., Ear​ly Sa​xon ce​me​te​ries in Es​sex, w: Ar​-
cha​eolo​gy in Es​sex to AD 1500, D.G. Buc​kley (red.),
CBA re​port, t. 34, Lon​don 1980, s. 87–95.
Ka​pel​le W.E., The Nor​man Co​nqu​est of the North,
Lon​don 1979.
Kemp R., An​glian York – the mis​sing link, „Cur​rent
Ar​cha​eolo​gy” 1987, t. 104, s. 259–263.
Ker N., Hem​ming’s Char​tu​la​ry, w: Stu​dies in Me​die​-
val Hi​sto​ry Pre​sen​ted to Fre​de​rick Mau​ri​ce Po​wic​-
ke, R. Hunt, W. Pan​tin, R. So​uthern (red.), Oxford
1948, s. 49–75.
Key​nes S., A tale of two kings: Al​fred the Gre​at and
Æthel​red the Unre​ady, „Trans​ac​tions of the Roy​al
Hi​sto​ri​cal So​cie​ty” 1986, se​ria 5, t. 36, s. 195–217.
Key​nes S., Bla​ek​burn M., An​glo-Sa​xon Co​ins. An Exhi​-
bi​tion, Cam​brid​ge 1985.
Key​nes S., La​pid​ge M., Al​fred the Gre​at, Har​mond​-
sworth 1983.
Kir​by D., As​ser and his Life of King Al​fred, „Stu​dia
Cel​ti​ca” 1971, t. 6, s. 12–35.
Kir​by D., Bede and Nor​thum​brian chro​no​lo​gy, „En​-
glish Hi​sto​ri​cal Re​view” 1963, t. 78, s. 514–527.
Kir​by D., Bede, Ed​dius and the Life of Wil​frid, „En​-
glish Hi​sto​ri​cal Re​view” 1983, t. 98, s. 101–114.
Kir​by D., Bede’s Na​ti​ve So​ur​ces for the Hi​sto​ria Ec​c​-
le​sia​sti​ca, „Bul​le​tin of the John Ry​lands Li​bra​ry”
1966, t. 48, s. 341–371.
Kir​by D., The church in Sa​xon Sus​sex, w: The So​uth
Sa​xons, P. Bran​don (red.), Chi​che​ster 1978, s. 160–
173.
Kir​by D., King Ce​ol​wulf of Nor​thum​bria and the Hi​-
sto​ria Ec​c​le​sia​sti​ca, „Stu​dia Cel​ti​ca” 1980, t. 14–
15, s. 168–173.
Kir​by D., Nor​thum​bria in the ninth cen​tu​ry, w: Co​ina​-
ge in Ninth-Cen​tu​ry Nor​thum​bria, D.M. Met​calf
(red.), BAR, t. 180, Oxford 1987, s. 11–25.
Kir​by D., Nor​thum​bria in the time of Wil​frid, w: Sa​int
Wil​frid at He​xham, D. Kir​by (red.), New​sca​stle
upon Tyne 1974, s. 1–34.
Kir​by D., ...per uni​ver​sas Pic​to​rum pro​vin​cias, w: Fa​-
mu​lus Chri​sti: Es​says in Com​me​mo​ra​tion of the
Thir​te​enth Cen​te​na​ry of the Birth of the Ve​ne​ra​ble
Bede, G. Bon​ner (red.), Lon​don 1976, s. 286–324.
Kir​by D., Pro​blems of ear​ly West Sa​xon hi​sto​ry, „En​-
glish Hi​sto​ri​cal Re​view” 1965, t. 80, s. 10–29.
Kir​by D., We​lsh bards and the bor​der, w: Mer​cian
Stu​dies, A. Do​rnier (red.), Le​ice​ster 1977, s. 31–42.
Klinck A., An​glo-Sa​xon wo​men and the law, „Jo​ur​nal
of Me​die​val Hi​sto​ry” 1982, t. 8, s. 107–122.
Lan​ca​ster L., Kin​ship in An​glo-Sa​xon so​cie​ty, „Jo​ur​nal
of Bri​tish So​cio​lo​gy” 1958, t. 9, s. 230–250, 359–
377.
La​pid​ge M., Byrht​ferth of Ram​sey and the ear​ly sec​-
tions of the Hi​sto​ria Re​gum at​tri​bu​ted to Sy​me​on of
Dur​ham, „An​glo-Sa​xon En​gland” 1982, t. 10, s. 97–
122.
La​pid​ge M., Her​ren M., Al​dhelm: The Pro​se Works,
Wo​od​brid​ge 1979.
La​pid​ge M., Ro​sier J., Al​dhelm: The Po​etic Works,
Wo​od​brid​ge 1985.
La​tham R.E., Re​vi​sed Me​die​val La​tin Word-List, Lon​-
don 1965.
Le​eds E.T., The Ar​cha​eolo​gy of the An​glo-Sa​xon Set​-
tle​ments, Oxford 1913.
Le​vi​son W., En​gland and the Con​ti​nent in the Eighth
Cen​tu​ry, Oxford 1946.
Levy E., West Ro​man Vul​gar Law, Me​mo​irs of the
Ame​ri​can Phi​lo​so​phi​cal So​cie​ty, t. 29, Phi​la​del​phia
1951.
Ley​ser K., The Ger​man ari​sto​cra​cy from the ninth to
the ear​ly twel​fth cen​tu​ry, „Past and Pre​sent” 1968, t.
41, s. 25–53.
Li​ber Elien​sis, E.O. Bla​ke (red.), Cam​den So​cie​ty, se​-
ria 3, t. 92, Lon​don 1962.
The Life of Bi​shop Wil​fred by Ed​dius Ste​pha​nus, B.
Col​gra​ve (red.), Cam​brid​ge 1927.
Lo​omis G., The growth of the Sa​int Ed​mund le​gend,
„Ha​rvard Stu​dies and No​tes in Phi​lo​lo​gy and Li​te​ra​-
tu​re” 1932, t. 14, s. 83–113.
Loyn H.R., An​glo-Sa​xon En​gland and the Nor​man Co​-
nqu​est, Lon​don 1962.
Loyn H.R., The Go​ver​nan​ce of An​glo-Sa​xon En​gland
500–1087, Lon​don 1984.
Loyn H.R., Kin​ship in An​glo-Sa​xon En​gland, „An​glo-
Sa​xon En​gland” 1974, t. 3, s. 197–209.
Lyon C.S.S., Ninth-cen​tu​ry Nor​thum​brian chro​no​lo​gy,
w: Co​ina​ge in Ninth-Cen​tu​ry Nor​thum​bria,
D.M. Met​calf (red.), BAR 180, Oxford 1987, s. 27–
41.
Lyon C.S.S., A re​ap​pra​isal of the sce​at​ta and sty​ca co​-
ina​ge of Nor​thum​bria, „Bri​tish Nu​mi​sma​tic Jo​ur​nal”
1957, t. 28, s. 227–243.
Mayr-Har​ting H., The Co​ming of Chri​stia​ni​ty to An​-
glo-Sa​xon En​gland, Lon​don 1972.
McLu​re J., Bede’s Old Te​sta​ment kings, w: Ide​al and
Re​ali​ty in Fran​kish and An​glo-Sa​xon So​cie​ty: Stu​-
dies pre​sen​ted to J.M. Wal​la​ce-Ha​drill, P. Wor​-
mald, D. Bul​lo​ugh, R. Col​lins (red.), Oxford 1983,
s. 76–98.
McNe​ill J.T., Ga​mer H.M., (tłum.), Me​die​val Hand​bo​-
oks of Pe​nan​ce, New York 1979.
Me​die​val Set​tle​ment: Con​ti​nu​ity and Chan​ge, P. Sa​-
wy​er (red.), Lon​don 1976.
Mer​cian Stu​dies, A. Do​rnier (red.), Le​ice​ster 1977.
Met​calf D.M., The co​ins, w: So​uthamp​ton Finds, Vo​lu​-
me 1; The Co​ins and Pot​te​ry from Ham​wic, P. An​-
drews (red.), So​uthamp​ton 1988, s. 17–36.
Met​calf D.M., Mo​ne​ta​ry af​fa​irs in Mer​cia in the time
of Æthel​bald (716–757), w: Mer​cian Stu​dies,
A. Do​rnier (red.), Le​ice​ster 1977, s. 87–106.
Met​calf D.M., Mo​ne​ta​ry cir​cu​la​tion in so​uthern En​-
gland in the first half of the eighth cen​tu​ry, w: Sce​-
at​tas in En​gland and on the Con​ti​nent, D. Hill,
D.M. Met​calf (red.), BAR, t. 128, Oxford 1984,
s. 27–70.
Met​calf D.M., Twe​lve no​tes on sce​at​ta tinds, „Bri​tish
Nu​mi​sma​tic Jo​ur​nal” 1976, t. 46, s. 1–18.
Mey​va​ert P., Bede and Gre​go​ry the Gre​at, Jar​row lec​-
tu​re, Jar​row 1964.
Mil​ler E., The Ab​bey and Bi​sho​pric of Ely, Cam​brid​ge
1951.
Mil​ler M., Bede’s use of Gil​das, „En​glish Hi​sto​ri​cal
Re​view” 1975, t. 90, s. 241–261.
Mil​ler M., The da​tes of De​ira, „An​glo-Sa​xon En​gland”
1979, t. 8, s. 35–61.
Mil​ler M., Ean​frith’s Pic​tish son, „Nor​thern Hi​sto​ry”
1978, t. 14, s. 47–66.
Mil​lett M., Ja​mes S., Exca​va​tions at Cow​de​ry’s Down,
Ba​sing​sto​ke, Hamp​shi​re, 1978–81, „Ar​cha​eolo​gi​cal
Jo​ur​nal” 1983, t. 140, s. 151–279.
Mo​isl H., An​glo-Sa​xon ge​ne​alo​gies and Ger​ma​nic
oral tra​di​tion, „Jo​ur​nal of Me​die​val Hi​sto​ry” 1981,
t. 7, s. 215–248.
Mo​isl H., The Ber​ni​cian roy​al dy​na​sty and the Irish in
the se​venth cen​tu​ry, „Pe​ri​tia” 1983, t. 2, s. 103–126.
Mor​rish J., King Al​fred’s let​ter as a so​ur​ce on le​ar​-
ning in En​gland, w: Stu​dies in Ear​lier Old En​glish
Pro​se, P.E. Szar​mach (red.), Al​ba​ny, New York
1986, s. 87–107.
Mor​ton A.D., Exca​va​tions in Ham​wic: vo​lu​me 1, exca​-
va​tions 1946–83, exc​lu​ding Six Dials, w: Exca​va​-
tions at Ham​wic, A.D. Mor​ton (red.), CBA, Lon​don
1992–1997.
Mül​ler-Wil​le M., Boat gra​ves in nor​thern Eu​ro​pe, „In​-
ter​na​tio​nal Jo​ur​nal of Na​uti​cal Ar​cha​eolo​gy” 1974, t.
3, s. 187–204.
Mus​son C.R., Spur​ge​on C.J., Cwrt Lle​chr​hyd, Lla​nel​-
wedd: an unu​su​al mo​ated site in Cen​tral Po​wys,
„Me​die​val Ar​cha​eolo​gy” 1988, t. 32, s. 97–109.
My​res J.N.L., The An​gles, the Sa​xons and the Ju​tes,
„Pro​ce​edings of the Bri​tish Aca​de​my” 1970, t. 56, s.
145–174.
My​res J.N.L., An​glo-Sa​xon Pot​te​ry and the Set​tle​ment
of En​gland, Oxford 1969.
My​res J.N.L., The An​glo-Sa​xon Set​tle​ments, Oxford
1986.
My​res J.N.L., The Teu​to​nic set​tle​ment of nor​thern En​-
gland, „Hi​sto​ry” 1935, t. 20, s. 250–262.
Nel​son J., The ear​liest En​glish co​ro​na​tion Ordo, w:
Au​tho​ri​ty and Po​wer: Stu​dies Pre​sen​ted to Wal​ter
Ul​l​mann, B. Tier​ney, P. Li​ne​han (red.), Cam​brid​ge
1980, s. 29–48.
Nen​nius: Bri​tish Hi​sto​ry and the We​lsh An​nals, J.
Mor​ris (red. i tłum.), Chi​che​ster 1980.
No​ble F., Offa’s Dyke Re​vie​wed, BAR 114, 1983.
O’Lo​ugh​lin J.L.N., Sut​ton Hoo – the evi​den​ce of the
do​cu​ments, „Me​die​val Ar​cha​eolo​gy” 1964, t. 8,
s. 1–19.
The Ori​gins of An​glo-Sa​xon King​doms, S. Bas​sett
(red.), Le​ice​ster 1989.
O’Sul​li​van T.D., The De Exci​dio of Gil​das, Its Au​then​-
ti​ci​ty and Date, Le​iden 1978.
Owen G., Ri​tes and Re​li​gions of the An​glo-Sa​xons,
New​ton Ab​bot 1981.
Owen-Croc​ker G., Dress in An​glo-Sa​xon En​gland,
Man​che​ster 1986.
Ozan​ne A., The Peak-Dwel​lers, „Me​die​val Ar​cha​eolo​-
gy” 1962, t. 6, s. 15–52.
Pa​gan H.E., The co​ina​ge of the East An​glian king​dom
from 825 to 870, „Bri​tish Nu​mi​sma​tic Jo​ur​nal” 1982,
t. 52, s. 41–83.
Pa​gan H.E., Nor​thum​brian nu​mi​sma​tic chro​no​lo​gy in
the ninth cen​tu​ry, „Bri​tish Nu​mi​sma​tic Jo​ur​nal”
1969, t. 38, s. 1–15.
Page R.I., An​glo-Sa​xon epi​sco​pal li​sts, „Not​tin​gham
Me​die​val Stu​dies” 1965–1966, t. 9–10, s. 2–24, 71–
95.
Par​sons D., Bri​xworth and its mo​na​ste​ry church, w:
Mer​cian Stu​dies, A. Do​rnier (red.), Le​ice​ster 1977,
s. 173–190.
Pe​ar​ce S., Church and so​cie​ty in So​uth De​von AD
350–700, „De​von Ar​cha​eolo​gi​cal So​cie​ty Pro​ce​-
edings” 1982, t. 40, s. 1–18.
Pe​ar​ce S., The ear​ly church in the land​sca​pe: the evi​-
den​ce from North De​von, „Ar​cha​eolo​gi​cal Jo​ur​nal”
1985, t. 142, s. 255–275.
Pe​ar​ce S., Es​ta​tes and church si​tes in Dor​set and Glo​-
uce​ster​shi​re: the emer​gen​ce of a Chri​stian so​cie​ty,
w: The Ear​ly Church in We​stern Bri​ta​in and Ire​-
land, S. Pe​ar​ce (red.), BAR, t. 102, Oxford 1982, s.
117–138.
Pe​ar​ce S., The King​dom of Dum​no​nia, Pad​stow 1978.
Pi​rie E., Finds of ‘sce​at​tas’ and ‘sty​cas’ of Nor​thum​-
bria, w: An​glo-Sa​xon Mo​ne​ta​ry Hi​sto​ry. Es​says in
Me​mo​ry of Mi​cha​el Dol​ley, M. Black​burn (red.),
Le​ice​ster 1986, s. 67–90.
Po​ole R.L., Stu​dies in Chro​no​lo​gy and Hi​sto​ry, Oxford
1934.
Po​wer and Po​li​tics in Ear​ly Me​die​val Bri​ta​in and Ire​-
land, S.T. Dri​scoll, M.R. Nie​ke (red.), Edin​burgh
1988.
Pre​stwich J.O., King Æthel​he​re and the bat​tle of the
Win​wæd, „En​glish Hi​sto​ri​cal Re​view” 1968, t. 83, s.
89–95.
Pret​ty K., De​fi​ning the Ma​gon​sæte, w: The Ori​gins of
An​glo-Sa​xon King​doms, S. Bas​sett (red.), Le​ice​ster
1989, s. 171–183.
Prid​dy D., Exca​va​tions at Bar​king, „Es​sex Ar​cha​eolo​-
gy and Hi​sto​ry” 1987, t. 18, s. 104.
Rad​ford C.R., The church of St Alk​mund, Der​by, „Der​-
by​shi​re Ar​cha​eolo​gi​cal Jo​ur​nal” 1976, t. 96, s. 26–
61.
Re​aney P.H., The Pla​ce-Na​mes of Es​sex, En​glish Pla​-
ce-Name So​cie​ty, t. 12, Cam​brid​ge 1935.
Re​ece R., Town and co​un​try: the end of Ro​man Bri​ta​-
in, „World Ar​cha​eolo​gy” 1980, t. 12, s. 77–92.
Reu​ter T., Plun​der and tri​bu​te in the Ca​ro​lin​gian em​-
pi​re, „Trans​ac​tions of the Roy​al Hi​sto​ri​cal So​cie​ty”
1985, se​ria 5, t. 35, s. 75–94.
Ri​chards M.P., The ma​nu​script con​te​xts of the Old En​-
glish laws: tra​di​tion and in​no​va​tion, w: Stu​dies in
Ear​lier Old En​glish Pro​se, P.E. Szar​mach (red.),
Al​ba​ny, New York 1986, s. 171–192.
Ri​dy​ard S.J., The Roy​al Sa​ints of An​glo-Sa​xon En​-
gland, Cam​brid​ge 1988.
Ri​gold S., The do​uble mo​na​ste​ries of Kent and the​ir
ana​lo​gies, „Jo​ur​nal of the Bri​tish Ar​cha​eolo​gi​cal
As​so​cia​tion” 1968, se​ria 3, t. 13, s. 27–37.
Ro​dwell W.J., Ro​dwell K.A., Ri​ven​hall: In​ve​sti​ga​-
tions of a Vil​la, Church and Vil​la​ge, 1950–1977,
CBA, t. 55, Lon​don 1985.
Ro​ge​ri de Wen​do​ver Chro​ni​ca sive Flo​res Hi​sto​ria​-
rum, wyd. H.O. Coxe, 4 tomy z anek​sem, Lon​don
1881–1884.
Rol​la​son D.W., The cults of mur​de​red roy​al sa​ints in
An​glo-Sa​xon En​gland, „An​glo-Sa​xon En​gland”
1983, t. 11, s. 1–22.
Rol​la​son D.W., The Mil​drith Le​gend: A Stu​dy in Ear​ly
Me​die​val Ha​gio​gra​phy in En​gland, Le​ice​ster 1982.
Rol​la​son D.W., The Se​arch for Sa​int Wig​stan, Vau​ghan
Pa​pers nr 27, Le​ice​ster 1981.
Ro​per M., Wil​frid’s lan​dhol​dings in Nor​thum​bria, w:
Sa​int Wil​frid at He​xham, D. Kir​by (red.), New​ca​stle
upon Tyne 1974, s. 61–79.
Ross M. Clu​nies, Con​cu​bi​na​ge in An​glo-Sa​xon En​-
gland, „Past and Pre​sent” 1985, t. 108, s. 3–34.
Ru​dolf of Ful​da, Vita S. Le​obae, wyd. G. Wa​itz, MGH
Scrip​to​res XV (i), Ha​no​ver 1887. s. 180–187.
Sa​int Wil​frid at He​xham, D. Kir​by (red.), New​ca​stle
upon Tyne 1974.
Sa​wy​er P., An​glo-Sa​xon Char​ters: An An​no​ta​ted List
and Bi​blio​gra​phy, Lon​don 1968.
Sa​wy​er P., From Ro​man Bri​ta​in to Nor​man En​gland,
Lon​don 1978.
Sa​wy​er P., Kings and Mer​chants, w: Ear​ly Me​die​val
King​ship, P. Sa​wy​er, I.N. Wood (red.), Le​eds 1977,
s. 139–158.
Sal​way P., Ro​man Bri​ta​in, Oxford 1984.
Sa​wy​er P., The roy​al tun in pre-co​nqu​est En​gland, w:
Ide​al and Re​ali​ty in Fran​kish and An​glo-Sa​xon So​-
cie​ty: Stu​dies pre​sen​ted to J.M. Wal​la​ce-Ha​drill, P.
Wor​mald, D. Bul​lo​ugh, R. Col​lins (red.), Oxford
1983, s. 273–299.
Sce​at​tas in En​gland and on the Con​ti​nent, D. Hill,
D.M. Met​calf (red.), BAR, t. 128, Oxford 1984.
Scha​rer A., Die an​gel​säch​si​sche König​sur​kun​de im 7.
und 8. Jahr​hun​dert, Vien​na 1982.
Schütt M., The li​te​ra​ry form of As​ser’s Vita Al​fre​di,
„En​glish Hi​sto​ri​cal Re​view” 1957, t. 72, s. 209–220.
She​phard J.F., The so​cial iden​ti​ty of the in​di​vi​du​al in
iso​la​ted bar​rows and bar​row​ce​me​te​ries in An​glo-
Sa​xon En​gland, w: Spa​ce. Hie​rar​chy and So​cie​ty,
B. Burn​ham, J. Kings​bu​ry, BAR In​ter​na​tio​nal se​ries,
t. 59, Oxford 1979, s. 47–79.
Ship​pey T.A., We​alth and Wis​dom in King Al​fred’s
Pre​fa​ce to the Old En​glish Pa​sto​ral Care, „En​glish
Hi​sto​ri​cal Re​view” 1979, t. 94, s. 346–355.
Sho​esmith R., He​re​ford City Exca​va​tions vol. 2. Exca​-
va​tions on and clo​se to the De​fen​ces, CBA nr 46,
Lon​don 1982.
Sims-Wil​liams P., Gil​das and the An​glo-Sa​xons,
„Cam​brid​ge Me​die​val Cel​tic Stu​dies” 1983, t. 6, s.
1–30.
Sims-Wil​liams P., The set​tle​ment of En​gland in Bede
and the Chro​nic​le, „An​glo-Sa​xon En​gland” 1983, t.
12, s. 1–41.
Si​sam K., An​glo-Sa​xon roy​al ge​ne​alo​gies, „Pro​ce​-
edings of the Bri​tish Aca​de​my” 1953, t. 39, s. 287–
346.
Si​sam K., Stu​dies in the Hi​sto​ry of Old En​glish Li​te​ra​-
tu​re, Oxford 1953.
Smith R., An​glo-Sa​xon re​ma​ins, Vic​to​ria Co​un​ty Hi​sto​-
ry: Es​sex, t. I, Lon​don 1903, s. 315–331.
Smyth A., Scan​di​na​vian Kings in the Bri​tish Is​les
850–880, Oxford 1977.
Smyth A., War​lords and Holy Men: Sco​tland AD
80–1000, Lon​don 1984.
St Cu​th​bert, His Cult and His Com​mu​ni​ty, Bon​ner G.,
Rol​la​son D., Stanc​lif​fe C. (red.), Wo​od​brid​ge 1989.
Staf​ford P., Char​les the Bald, Ju​dith and En​gland, w:
Char​les the Bald: Co​urt and King​dom, Gib​son,
J. Nel​son (red.), BAR In​ter​na​tio​nal se​ries, t. 101,
Oxford 1981, s. 137–151.
Staf​ford P., The East Mi​dlands in the Ear​ly Mid​dle
Ages, Le​ice​ster 1985.
Staf​ford P., The king’s wife in We​ssex 800–1066, „Past
and Pre​sent” 1981, t. 91, s. 3–27.
Stanc​lif​fe C., Kings who opted out, w: Ide​al and Re​ali​-
ty in Fran​kish and An​glo-Sa​xon So​cie​ty: Stu​dies
pre​sen​ted to J.M. Wal​la​ce-Ha​drill, P. Wor​mald, D.
Bul​lo​ugh, R. Col​lins (red.), Oxford 1983, s. 154–
176.
Sten​ton F.M., The An​glo-Sa​xon co​ina​ge and the hi​sto​-
rian, 1958, re​print: F.M. Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to An​-
glo-Sa​xon En​gland: be​ing the Col​lec​ted pa​pers of
Frank Mer​ry Sten​ton, D.M. Sten​ton (red.), Oxford
1970, s. 371–382.
Sten​ton F.M., An​glo-Sa​xon En​gland, wyd. 3, Oxford
1971.
Sten​ton F.M., The Ear​ly Hi​sto​ry of the Ab​bey of Abing​-
don, Re​ading 1913.
Sten​ton F.M., The East An​glian Kings, Lon​don 1959,
re​print: F.M. Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to An​glo-Sa​xon
En​gland: be​ing the Col​lec​ted pa​pers of Frank Mer​-
ry Sten​ton, D.M. Sten​ton (red.), Oxford 1970, s.
394–402.
Sten​ton F.M., The fo​un​da​tions of En​glish hi​sto​ry,
1926, re​print: F.M. Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to An​glo-
Sa​xon En​gland: be​ing the Col​lec​ted pa​pers of
Frank Mer​ry Sten​ton, D.M. Sten​ton (red.), Oxford
1970, s. 116–126.
Sten​ton F.M., The La​tin Char​ters of the An​glo-Sa​xon
Pe​riod, Oxford 1955.
Sten​ton F.M., Lind​sey and its Kings, Oxford 1927, re​-
print: F.M. Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to An​glo-Sa​xon En​-
gland: be​ing the Col​lec​ted pa​pers of Frank Mer​ry
Sten​ton, D.M. Sten​ton (red.), Oxford 1970, s. 127–
137.
Sten​ton F.M., Me​de​sham​ste​de and its Co​lo​nies, Man​-
che​ster 1933, re​print: F.M. Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to
An​glo-Sa​xon En​gland: be​ing the Col​lec​ted pa​pers
of Frank Mer​ry Sten​ton, D.M. Sten​ton (red.), Oxford
1970, s. 179–192.
Sten​ton F.M., Pre-Co​nqu​est He​re​ford​shi​re, 1934, re​-
print: F.M. Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to An​glo-Sa​xon En​-
gland: be​ing the Col​lec​ted pa​pers of Frank Mer​ry
Sten​ton, D.M. Sten​ton (red.), Oxford 1970, s. 193–
202.
Sten​ton F.M., Pre​pa​ra​to​ry to An​glo-Sa​xon En​gland:
be​ing the Col​lec​ted pa​pers of Frank Mer​ry Sten​ton,
D.M. Sten​ton (red.), Oxford 1970.
Sten​ton F.M., The so​uth-we​stern ele​ment in the Old
En​glish Chro​nic​le, 1925, re​print: F.M. Sten​ton, Pre​-
pa​ra​to​ry to An​glo-Sa​xon En​gland: be​ing the Col​-
lec​ted pa​pers of Frank Mer​ry Sten​ton, D.M. Sten​ton
(red.), Oxford 1970, s. 106–115.
Sten​ton F.M., The su​pre​ma​cy of the Mer​cian kings,
1918, re​print: F.M. Sten​ton, Pre​pa​ra​to​ry to An​glo-
Sa​xon En​gland: be​ing the Col​lec​ted pa​pers of
Frank Mer​ry Sten​ton, D.M. Sten​ton (red.), Oxford
1970, s. 48–66.
Ste​phens J., On re​ma​ins fo​und in an An​glo-Sa​xon tu​-
mu​lus at Ta​plow, Buc​kin​gham​shi​re, „Jo​ur​nal of the
Bri​tish Ar​cha​eolo​gi​cal As​so​cia​tion” 1884, t. 40, s.
61–71.
Ste​ven​son W.H., As​ser’s Life of King Al​fred, Oxford
1904.
Ste​wart I., An​glo-Sa​xon gold co​ins, w: Scrip​ta Num​-
ma​ria Ro​ma​na. Es​says pre​sen​ted to Hum​ph​rey Su​-
ther​land, R.A.G. Car​son, C.M. Kra​ay (red.), Lon​don
1978, s. 143–172.
Ste​wart I., The ear​ly En​glish de​na​rial co​ina​ge, c. 680–
c. 750, w: Sce​at​tas in En​gland and on the Con​ti​-
nent, D. Hill, D.M. Met​calf (red.), BAR, t. 128,
Oxford 1984, s. 5–26.
Ste​wart I., The Lon​don mint and the co​ina​ge of Offa,
w: An​glo-Sa​xon Mo​ne​ta​ry Hi​sto​ry. Es​say​sin Me​mo​-
ry of Mi​cha​el Dol​ley, M. Black​burn (red.), Le​ice​ster
1986, s. 27–44.
Stubbs W., The ca​the​dral, dio​ce​se and mo​na​ste​ries of
Wor​ce​ster in the eighth cen​tu​ry, „Ar​cha​eolo​gi​cal
Jo​ur​nal” 1862, t. 19, s. 236–252.
Stu​dies in Ear​lier Old En​glish Pro​se, P.E. Szar​mach
(red.), Al​ba​ny, New York 1986.
Ta​ci​tus, Ger​ma​nia, wyd. J.G.C. An​der​son, Oxford
1938.
Tal​bot C.H., The An​glo-Sa​xon Mis​sio​na​ries in Ger​ma​-
ny, Lon​don 1954.
Tat​ton-Brown T., The to​po​gra​phy of An​glo-Sa​xon Lon​-
don, „An​ti​qu​ity” 1986, t. 60, s. 21–29.
Tat​ton-Brown T., The towns of Kent, w: An​glo-Sa​xon
Towns in So​uthern En​gland, J. Ha​slam (red.), Chi​-
che​ster 1984, s. 1–36.
Tay​lor C.S., The ori​gin of the Mer​cian shi​res, w: Glo​-
uce​ster​shi​re Stu​dies, H.P.R. Fin​berg (red.), Le​ice​-
ster 1957, s. 17–51.
Tay​lor H.M., St Wy​stan’s church, Rep​ton, Der​by​shi​re.
A re​con​struc​tion es​say, „The Ar​cha​eolo​gi​cal Jo​ur​-
nal” 1987, t. 144, s. 205–245.
Thac​ker A., Bede’s ide​al of re​form, w: Ide​al and Re​-
ali​ty in Fran​kish and An​glo-Sa​xon So​cie​ty: Stu​dies
pre​sen​ted to J.M. Wal​la​ce-Ha​drill, P. Wor​mald, D.
Bul​lo​ugh, R. Col​lins (red.), Oxford 1983, s. 130–
153.
Thac​ker A., Kings, sa​ints and mo​na​ste​ries in pre-Vi​-
king Mer​cia, „Mi​dland Hi​sto​ry” 1985, t. 10, s. 1–25.
Thac​ker A., Some terms for no​ble​men in An​glo-Sa​xon
En​gland, c. 650–900, „An​glo-Sa​xon Stu​dies in Ar​-
cha​eolo​gy and Hi​sto​ry” 1981, t. 2, s. 201–236.
Tho​mas of Elm​ham, Hi​sto​ria Mo​na​ste​rii S. Au​gu​sti​ni
Can​tu​arien​sis, wyd. C. Har​dwick, Lon​don 1858.
Thomp​son E.A., Gil​das and the hi​sto​ry of Bri​ta​in,
„Bri​tan​nia” 1979, t. 10, s. 203–226.
Three Li​ves of En​glish Sa​ints, M. Win​ter​bot​tom (red.),
To​ron​to 1972.
Todd M., The So​uth-West to AD 1000, Har​low 1987.
Tu​rvil​le-Pe​tre J.E., Hen​gist and Hor​sa, „Saga Book of
the Vi​king So​cie​ty” 1957, t. 14, s. 273–290.
Two Li​ves of Sa​int Cu​th​bert, B. Col​gra​ve (red.), Cam​-
brid​ge 1940.
Two of the Sa​xon Chro​nic​les Pa​ral​lel, C. Plum​mer, J.
Ear​le (red.), 2 tomy, Oxford 1892.
Ul​l​mann W., The Ca​ro​lin​gian Re​na​is​san​ce and the
Idea of King​ship, Lon​don 1969.
V. Cu​th​ber​ti (Anon), w: Two Li​ves of Sa​int Cu​th​bert,
B. Col​gra​ve (red.), Cam​brid​ge 1940, s. 60–139.
V. Cu​th​ber​ti (Bede), w: Two Li​ves of Sa​int Cu​th​bert,
B. Col​gra​ve (red.), Cam​brid​ge 1940, s. 142–307.
V. Gu​th​la​ci, w: Fe​lix’s Life of Sa​int Gu​th​lac, B. Col​-
gra​ve (red.), Cam​brid​ge 1956.
V. Wil​fre​di, w: The Life of Bi​shop Wil​fred by Ed​dius
Ste​pha​nus, B. Col​gra​ve (red.), Cam​brid​ge 1927.
Ve​ne​ra​bi​lis Bædae Ope​ra Hi​sto​ri​ca, wyd. C. Plum​mer,
2 tomy, Oxford 1896.
Vierck H., The cre​ma​tion in the ship at Sut​ton Hoo: a
post​script, w: An​glo-Sa​xon Ce​me​te​ries 1979,
P. Rahtz, T. Dic​kin​son, L. Watts (red.), BAR, t. 82,
Oxford 1980, s. 343–356.
Vin​ce A., The Al​dwych: mid-Sa​xon Lon​don di​sco​ve​-
red, „Cur​rent Ar​cha​eolo​gy” 1984, t. 93, s. 310–312.
Vol​l​rath-Re​ichelt H., Königs​ge​dan​ke und König​tum
bei den An​gel​sach​sen, Co​lo​gne 1971.
Wa​inw​ri​ght F.T., Æthel​fla​ed, Lady of the Mer​cians,
w: The An​glo-Sa​xons: Stu​dies in Some Aspects of
the​ir Hi​sto​ry and Cul​tu​re Pre​sen​ted to Bru​ce Dic​-
kins, P. Cle​mo​es (red.), Lon​don 1959, s. 53–70.
Wal​ker H.E., Bede and the Ge​wis​sae: the po​li​ti​cal
evo​lu​tion of the hep​tar​chy and its no​menc​la​tu​re,
„Cam​brid​ge Hi​sto​ri​cal Jo​ur​nal” 1956, t. 12, s. 174–
186.
Wal​la​ce-Ha​drill J.M., Bede’s Ec​c​le​sia​sti​cal Hi​sto​ry of
the En​glish Pe​ople. A Hi​sto​ri​cal Com​men​ta​ry,
Oxford 1988.
Wal​la​ce-Ha​drill J.M., Char​le​ma​gne and En​gland, w:
Wal​la​ce-Ha​drill J.M., Ear​ly Me​die​val Hi​sto​ry (wy​-
bór pism), Oxford 1975, s. 155–180.
Wal​la​ce-Ha​drill J.M., Ear​ly Ger​ma​nic King​ship in
En​gland and on the Con​ti​nent, Oxford 1971.
Wal​la​ce-Ha​drill J.M., Ear​ly Me​die​val Hi​sto​ry (wy​bór
pism), Oxford 1975.
Wal​la​ce-Ha​drill J.M., The Fran​kish Church, Oxford
1983.
Ward G., King Oswin – a for​got​ten ru​ler of Kent, „Ar​-
cha​eolo​gia Can​tia​na” 1938, t. 50, s. 60–65.
Wa​re​ham West Walls. Exca​va​tions by the Roy​al Com​-
mis​sion on Hi​sto​ri​cal Mo​nu​ments (En​gland), „Me​-
die​val Ar​cha​eolo​gy” 1959, t. 3, s. 120–138.
War​ner P., Pre-Co​nqu​est ter​ri​to​rial and ad​mi​ni​stra​ti​-
ve or​ga​ni​za​tion in East Suf​folk, w: An​glo-Sa​xon
Set​tle​ments, D. Ho​oke (red.), Oxford 1988, s. 9–34.
Wa​ter​ho​use R., Tone in Al​fred’s ver​sion of Au​gu​sti​ne’s
So​li​lo​qu​ies, w: Stu​dies in Ear​lier Old En​glish Pro​-
se, P.E. Szar​mach (red.), Al​ba​ny, New York 1986, s.
47–85.
We​lch M., An​glo-Sa​xon Sus​sex, BAR, t. 112, Oxford
1983.
We​lch M., The king​dom of the So​uth Sa​xons: the ori​-
gins, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​xon King​doms,
S. Bas​sett (red.), Le​ice​ster 1989, s. 75–83.
We​lch M., Late Ro​mans and Sa​xons in Sus​sex, „Bri​-
tan​nia” 1971, t. 2, s. 232–237.
Wer​ner K., Les ro​uages de l’ad​mi​ni​stra​tion, w: La
Neu​strie: Les pays au nord de la Lo​ire de Da​go​bert
à Char​les le Chau​ve (VII–IX si​èc​les), P. Périn, L.C.
Fef​fer (red.), Créte​il 1985.
Whi​te​lock D., The Au​dien​ce of Be​owulf, Oxford 1951.
Whi​te​lock D., Fact and fic​tion in the le​gend of King
Ed​mund, „Pro​ce​edings of the Suf​folk In​sti​tu​te of Ar​-
cha​eolo​gy” 1969, t. 31, s. 217–233.
Whi​te​lock D., The Im​por​tan​ce of the Bat​tle of Eding​-
ton, A.D. 878, Eding​ton 1978.
Whi​te​lock D., The pre-Vi​king age church in East An​-
glia, „An​glo-Sa​xon En​gland” 1972, t. 1, s. 1–22.
Whi​te​lock D., Some An​glo-Sa​xon Bi​shops of Lon​don,
Lon​don 1975.
Wil​lel​mi Mal​mes​bi​rien​sis Mo​na​chi De Ge​stis Re​gum
An​glo​rum, wyd. W. Stubbs, 2 tomy, Lon​don
1887–1888.
Wil​liams A., Prin​ceps Mer​cio​rum gen​tis: the fa​mi​ly,
ca​re​er and con​nec​tions of Æl​fhe​re, eal​dor​man of
Mer​cia 956–83, „An​glo-Sa​xon En​gland” 1982, t. 10,
s. 143–172.
Wil​liams A., Some no​tes and con​si​de​ra​tions on pro​-
blems con​nec​ted with the En​glish roy​al suc​ces​sion,
„Pro​ce​edings of the Bat​tle Con​fe​ren​ce of An​glo-Nor​-
man Stu​dies” 1978, t. 1, s. 144–167.
Wil​liams J., Shaw M., Den​ham V., Mid​dle Sa​xon Pa​la​-
ces at Nor​thamp​ton, Nor​thamp​ton 1985.
Wit​ney K.P., The Ken​tish roy​al sa​ints: an enqu​iry into
the fa​ets be​hind the le​gends, „Ar​cha​eolo​gia Can​tia​-
na” 1984, t. 101, s. 1–22.
Wit​ney K.P., The King​dom of Kent, Chi​che​ster 1982.
Wood I.N., The Me​ro​vin​gian North Sea, Aling​sæs
1983.
Wood S., Bede’s Nor​thum​brian da​tes aga​in, „En​glish
Hi​sto​ri​cal Re​view” 1983, t. 98, s. 280–296.
Wor​mald P., The age of Bede and Æthel​bald. The age
of Offa and Al​cu​in. The ninth cen​tu​ry, w: The An​-
glo--Sa​xons, J. Camp​bell (red.), Oxford 1982, s. 70–
157.
Wor​mald P., Bede and Be​ne​dict Bi​scop, w: Fa​mu​lus
Chri​sti: Es​says in Com​me​mo​ra​tion of the Thir​te​-
enth Cen​te​na​ry of the Birth of the Ve​ne​ra​ble Bede,
G. Bon​ner (red.), Lon​don 1976, s. 141–169.
Wor​mald P., Bede and the Co​nver​sion of En​gland: the
Char​ter Evi​den​ce, Jar​row Lec​tu​re, Jar​row 1984.
Wor​mald P., Bede, Be​owulf and the co​nver​sion of the
An​glo-Sa​xon ari​sto​cra​cy, w: Bede and An​glo-Sa​xon
En​gland, R.T. Far​rell (red.), BAR, t. 46, Oxford
1978, s. 32–95.
Wor​mald P., Bede, the Bre​twal​das and the ori​gins of
the Gens An​glo​rum, w: Ide​al and Re​ali​ty in Fran​-
kish and An​glo-Sa​xon So​cie​ty: Stu​dies pre​sen​ted to
J.M. Wal​la​ce-Ha​drill, P. Wor​mald, D. Bul​lo​ugh,
R. Col​lins (red.), Oxford 1983, s. 99–129.
Wor​mald P., Lex Scrip​ta and Ver​bum Re​gis: le​gi​sla​-
tion and Ger​ma​nic king​ship from Eu​ric to Cnut,
w: Ear​ly Me​die​val King​ship, P. Sa​wy​er, I.N. Wood
(red.), Le​eds 1977, s. 105–138.
Wor​mald P., The uses of li​te​ra​cy in An​glo-Sa​xon En​-
gland and its ne​igh​bo​urs, „Trans​ac​tions of the Roy​al
Hi​sto​ri​cal So​cie​ty” 1977, se​ria 5, t. 27, s. 95–114.
Wrenn C.L., A saga of the An​glo-Sa​xons, „Hi​sto​ry”
1941, t. 25, s. 208–215.
Yor​ke B.A.E., The bi​shops of Win​che​ster, the kings of
We​ssex and the de​ve​lop​ment of Win​che​ster in the
ninth and ear​ly tenth cen​tu​ries, „Pro​ce​edings of the
Hamp​shi​re Field Club and Ar​cha​eolo​gi​cal So​cie​ty”
1984, t. 40, s. 61–70.
Yor​ke B.A.E., The fo​un​da​tion of the Old Min​ster and
the sta​tus of Win​che​ster in the se​venth and eighth
cen​tu​ries, „Pro​ce​edings of the Hamp​shi​re Field Club
and Ar​cha​eolo​gi​cal So​cie​ty” 1982, t. 38, s. 75–84.
Yor​ke B.A.E., Jo​int king​ship in Kent c. 560 to 785,
„Ar​cha​eolo​gia Can​tia​na” 1983, t. 99, s. 1–19.
Yor​ke B.A.E., The Ju​tes of Hamp​shi​re and Wi​ght and
the ori​gins of We​ssex, w: The Ori​gins of An​glo-Sa​-
xon King​doms, S. Bas​sett (red.), Le​ice​ster 1989, s.
84–96.
Yor​ke B.A.E., The king​dom of the East Sa​xons, „An​-
glo-Sa​xon En​gland” 1985, t. 14, s. 1–36.
Yor​ke B.A.E., The vo​ca​bu​la​ry of An​glo-Sa​xon over​-
lord​ship, „An​glo-Sa​xon Stu​dies in Hi​sto​ry and Ar​-
cha​eolo​gy” 1981, t. 2, s. 171–200.
Spis map

1. Pro​win​cje an​glo​sa​skie w okre​sie po​wsta​nia Tri​bal


Hi​da​ge (pod ko​niec VII w.?)
2. Ber​ni​cja, De​ira i ich cel​tyc​cy są​sie​dzi
Spis tablic

1. Li​sta kró​lów Ken​tu


2. Ge​ne​alo​gia kró​lów z rodu Oiscin​gas i ksią​żąt Ken​tu
3. Człon​ki​nie ken​tyj​skie​go rodu kró​lew​skie​go i za​war​-
te przez nie mał​żeń​stwa
4. Li​sta kró​lów Wschod​nich Sa​sów
5. Ge​ne​alo​gia kró​lów Wschod​nich Sa​sów
6. Li​sta pa​no​wań kró​lów Wschod​nich An​glów
7. Ge​ne​alo​gia rodu kró​lew​skie​go Wschod​nich An​glów
8. Li​sta kró​lów Ber​ni​cji, De​iry i Nor​thum​brii w VI i
VII w.
9. Ge​ne​alo​gia ro​dów kró​lew​skich Ber​ni​cji i De​iry
10. Li​sta kró​lów Nor​thum​brii w VIII i IX w.
11. Zwa​śnio​ne rody Nor​thum​brii w VIII w.
12. Li​sta kró​lów Mer​cji
13. Ge​ne​alo​gia mer​cyj​skiej dy​na​stii kró​lew​skiej
14. Ry​wa​li​zu​ją​ce rody w Mer​cji w IX w.
15. Li​sta wład​ców Za​chod​nich Sa​sów
16. Ge​ne​alo​gia wład​ców Za​chod​nich Sa​sów

You might also like