You are on page 1of 9

Kultura ludowa w Wielkopolsce

Na kulturę ludową Wielkopolski składają się tańce i śpiewy regionalne pielęgnowane


obecnie w zespołach folklorystycznych, a także lokalna gwara, zwyczaje czy tradycyjna
kuchnia. W wiejskim krajobrazie ciągle jeszcze są obecne wiatraki i drewniane kościółki.

GRUPY REGIONALNE ZACHODNIEJ WIELKOPOLSKI

Chwalimiacy, Podmoklanie, Dąbrowiaki – nazwy te dotyczą mieszkańców wsi pogranicza


polsko-niemieckiego, które w okresie międzywojennym zostały odcięte od Polski.

Chwalimiacy to nazwa historyczna ewangelickich osadników śląskich zamieszkujących dawniej


okolice Chwalimia k. Kargowej. Używali oni języka polskiego z naleciałościami gwary śląskiej
oraz zachowywali przywiązanie do wielu tradycyjnych, polskich obyczajów. W wyniku tego
ulegali prześladowaniom ze strony ludności i władz niemieckich.

Pozostałe nazwy grup powstały jako samookreślenia mieszkańców (Babimost –


Babimojszczanie, Podmokle Wielkie i Małe – Podmoklanie, Dąbrówka Wielkopolska –
Dąbrowiaki). Ludność tych miejscowości manifestowała swoje polskie pochodzenie,
kultywując z wyjątkowym pietyzmem wszelkie elementy rodzimej kultury pomagającej
zachować tożsamość narodową. Również obecnie ludność ta pielęgnuje tradycje dawnej
kultury ludowej, zachowując charakterystyczny, niezwykle malowniczy strój (np. w Dąbrówce
Wielkopolskiej) oraz odrębny folklor muzyczny i obyczaje.

Stroje Regionalne
Na terenie Wielkopolski zachowały się również bardzo stare elementy stroju, które dawniej
występowały w innych regionach kraju. Należą do nich charakterystyczne pasiaki – duże
wełniane chusty służące do okrywania ramion podczas chłodu, zapinane na specjalną zapinkę.
Pasiaki te tkane były na lnianej osnowie w paski: czarno-niebieskie, czerwono-zielone, czarno-
czerwone, czerwono-żółte. Tkaniny te nazywano w środkowej Wielkopolsce pstruchami lub
kuderkami w zachodnich powiatach. Noszone one były przez starsze kobiety do stroju
świątecznego.
Kultura ludowa w Wielkopolsce
W stroju męskim w kilku regionach zachowały się tradycyjne elementy widoczne w stroju
drużby weselnego – ozdobny bat oraz ozdobny ręcznik do przepasania.

Strój wielkopolski noszony dawniej, niezależnie od licznych swoich odmian, posiada pewne
cechy charakterystyczne, które odróżniały go od ubioru mieszkańców innych regionów kraju.
W stroju męskim istotna jest kolorystyka ubioru, w którym dominującymi kolorami są
granat, czerń oraz czerwień w różnych odcieniach, od cynobru w stroju szamotulskim do
amarantu na Biskupiźnie. Typowe dla wielkopolskich męskich strojów jest zachowanie
pewnych stałych dla danego regionu zestawów odzieży wierzchniej. Przykładowy zestaw
odświętny składał się z: sukiennych spodni i jaki, czyli marynarki zapinanej na dwa rzędy
metalowych guzików, kaftana bez rękawów, katany lub wołoszki (rodzaj długiego płaszcza)
oraz czarnego filcowego kapelusza, który zastąpił używane wcześniej rogatywki i czapki z
sukna i baraniej skóry, tzw. wścieklicy. Do kompletu należały także buty o usztywnionych
cholewkach. Strój męski w Wielkopolsce nie miał zbyt wielu elementów dekoracyjnych, ważny
był przede wszystkim rodzaj materiału, staranność kroju i szycia oraz kolorystyka.

W stroju kobiecym z kolei zwracano uwagę na niezwykłe bogactwo form i technik


nakryć głowy. Tylu różnych czepców, kopek o takim zróżnicowaniu stosowanych haftów i
krojów jest trudno spotkać w innych częściach kraju. Każdy region szczycił się swoim
charakterystycznym typem czepka. W okolicach Leszna nosiło się małe tiulowe czepki,
natomiast w Kaliskiem obowiązywały wielkie czepce z usztywnioną główką. W Ołoboku
(powiat ostrowski) noszono czepki, których denko opadało na kark, a specjalnie wysunięta
koronka przykrywała twarz. Poznańskie Bamberki nosiły małe tiulowe czepki z długimi
wstęgami wiązanymi w taki sposób, by ukazać ich haftowane końce. Większość tych nakryć
głowy, przechowywanych z pokolenia na pokolenie, stanowi dziś prawdziwe arcydzieła sztuki
hafciarskiej. Niewiele jest także osób, które umieją je prać i układać misterne zwoje tiulek, czyli
rurkowatych wykończeń czepców.

Do najbardziej znanych w Wielkopolsce należą stroje szamotulskie, biskupiańskie, z Dąbrówki


Wielkopolskiej oraz Bambrów z Poznania.
Kultura ludowa w Wielkopolsce

STRÓJ SZAMOTULSKI STRÓJ BISKUPIAŃSKI

Muzyka wielkopolska - dudy i kozioł, niezwykłe


instrumenty
Wielkopolska charakteryzuje się jedynymi w swoim rodzaju instrumentami muzycznymi.
Najbardziej popularne w tym regionie są dudy, kozioł i siesianki. Warto podkreślić, ze poza
Wielkopolską dudy można spotkać jedynie na Podhalu i Żywiecczyźnie. Naukę gry na tego typu
instrumentach rozpoczynało się od siesianek, które były wyrabiane specjalnie do tego celu. Po
zakończonej nauce można było sięgać po dudy ewentualnie kozła. Te dwa instrumenty różnią
się od siebie budową i wydawanym dźwiękiem. Piszczałka znajdująca się w koźle, ma osiem
otworów, czyli jeden więcej niż dudy i jest znacznie dłuższa. Również piszczałka basowa
znajdująca się w koźle jest dłuższa od tej w dudach. Najważniejsza jednak różnica tkwi w
worze, który w przypadku kozła wykonany jest wyłącznie z koziej skóry, z zachowaniem włosia.

Tańce
Tańce wielkopolskie w przeciwieństwie do żywiołowych tańców z innych regionów, cechują
się dostojnością i powagą. Nie mniej są to tańce różnorodne, które przybierały inne formy w
Kultura ludowa w Wielkopolsce
zależności od mikroegionu. Do typowych tańców wielkopolskich należy zaliczyć, wiwaty,
przodki, chodzone. Obecnie tańce te można oglądać jedynie w wykonaniu zespołów
folklorystycznych, podczas różnego rodzaju uroczystości i festiwali ludowych.

Gwara
Gwara poznańska jest wynikiem styku polszczyzny ogólnej i wielkopolskich gwar ludowych
ludności wiejskiej z różnych regionów Wielkopolski osiadłej w Poznaniu oraz mieszkańców
wiosek, które miasto wchłonęło tworząc kolejne dzielnice. Do najbardziej charakterystycznych
cech wymowy regionalnej zaliczyć należy m.in.:

  wymianę samogłoski -a- na -o- (np. jechoł zamiast jechał, chłopok – chłopak);
przed -o- lub -u- na początku wyrazu dodaje się -ł- (np. łokno – okno, łobiad – obiad,
łoko – oko)
  zmienia się grupę -aj na -ej (np. dej – daj, czymej – trzymaj)
  zmiękczenie spółgłosek (np. dźwi – drzwi, śli – szli, śpital – szpital)
 w słowotwórstwie stosuje się zdrabniający przyrostek -yszek (np. garnyszek –
garnek, chłopyszek – chłopiec, kamyszek – kamyczek)
 przymiotnikowy przyrostek -anny (np. blaszanny – blaszany, szklanny – szklany)
 w przysłówkach spotkać można formy skędy – skąd, trzebno – trzeba, dość – w
znaczeniu: „ile to kosztuje?”
 w obrębie czasowników występują nietypowe formy bezokolicznikowe, np. bojeć
się – bać się, stojeć – stać, ućknąć – uciec) oraz formy osobowe, np. graję – gram, lubieją
– lubią, rozletą – rozlecą)
 wołacz zaimka osobowego tej zamiast – ty.

Przykładów odrębności regionalnej dialektów wielkopolskich jest bardzo wiele i one


decydują o tym, że mieszkańca tego regionu można rozpoznać już po kilku zdaniach. Cechy
Kultura ludowa w Wielkopolsce
dialektu wielkopolskiego, a także zapożyczenia z okresu zaborów z języka niemieckiego,
przy znacznym oddziaływaniu języka ogólnonarodowego, miały i w dalszym ciągu mają
istotny wpływ na współczesny język Poznaniaków.

 Przykład żywej poznańskiej gwary w wykonaniu Mariana Pogasza z tekstem Juliusza Kubla
pt. "Majówka".

Zwyczaje i obrzędy
ZIMA

Wigilia

Kolacja wigilijna miała charakter postny i składała się z siedmiu , dziesięciu lub dwunastu
dań. Były to potrawy z maku makiełki, kapusta z grzybami, ryby i barszcz. W izbie stał
snop słomy. W okresie świąt Bożego Narodzenia po wsiach chodzili kolędnicy.

Zapusty

Czas przed Wielkim Postem nazywany jest ostatkami, zapustami, a ostatnie 3 dni przed
środą popielcową zapustem lub mięsopustem. Był to czas zabaw i wesołych pochodów
przebierańców. Chłopcy chodzili po wsiach przebierając się za konia, kominiarza,
muzykanta, babę lub dziada.
Podkoziołek. We wtorek zapustny, czyli przed Popielcem młodzież zbierała się w
gospodzie, by wesoło zakończyć mięsopusty. Podczas zabawy najważniejszym elementem
był kozioł.

WIOSNA

Palenie Śmiercichy lub Marzanny.

W czwartą niedzielę Wielkiego Postu chłopcy gromadzili się, aby symbolicznie zniszczyć
wszelkie ślady zimy. Sporządzali kukłę ze słomy i zatykali na długiej żerdzi. Gwarnie
obchodzili z tą kukłą całą wieś. Wszyscy kierowali się nad jezioro lub rzekę, gdzie palono
kukłę na ognisku.
Kultura ludowa w Wielkopolsce
Maik, nowe latko

W tym samym dniu po spaleniu śmiercichy w południowo -zachodniej Wielkopolsce


dzieci stroiły maik (świerkowa gałąź) wstążkami i kolorowymi papierkami. Maikiem,
stanowiącym symbol wiosny, obchodziły kolejno wszystkie domy we wsi, śpiewając
przy tym:

"Pani gospodyni
Nowe latko w sieni
żeli chcecie oglądać
Musicie, co darować
Zielony gaj, koszyczek jaj."

Wielkanoc

to w Wielkopolsce święto radosne. Zwyczaje związane z min to:


 W niektórych częściach naszego regionu święcono gałązki cierniowe, które następnie
palono, tlące się resztki zatykano na polu. Miało to przeciwdziałać wszelkim
szkodnikom.
 Święcenie jajek pomalowanych na kraszanki lub pisanki, które potem służyły do
obdarowywania się.
 Dyngus to polewanie się wodą lub chłostanie zielonymi gałązkami. Ten zwyczaj
zwany był w Poznaniu Żandary.

Zielone Świątki

Objeżdzanie smolarzy po wsiach południowo zachodniej Wielkopolski. Na wózku po wsi


wożono chłopaka wysmarowanego błotem, który zaczepiał dziewczyny.

Boże Ciało

Ulice, którymi miała iść procesja ozdabiano brzozami. Po procesji ludzie wracając do
domu, zabierali ze sobą po kilka gałązek brzóz wierząc, że zatknięte w zagrodzie, na
polach i ogrodach zapewnią lepsze plony. Resztki kwiatów i ziela po procesji suszono i
wsypywano w razie potrzeby do wywaru do kąpania chorych dzieci. Wysuszone kwiatki
używane były także do okadzania przy różnych skórnych chorobach. W Poznaniu po
procesji sprzedawano rury, czyli obrzędowe pieczywo wypiekane w ceramicznych
rurkach czy butelkach.

LATO

Noc świętojańska

Uważano ją dość powszechnie w Wielkopolsce za niesamowitą. Skakanie ponad


rozpalonym ogniskiem i przepędzanie bydła przez ognień miało zapewnić zdrowie i siły.
Kąpiel w rzece lub jeziorze w noc świętojańską była oczyszczeniem ze złych mocy.
Kultura ludowa w Wielkopolsce
Dożynki

Święto kończące żniwa. Przodownice przygotowały wieniec, który zanosiły do dworu i


wręczały dziedzicowi. Potem była wspólna zabawa. Wierzono, że ostanie ścięte kłosy
zwane pępek, pęp mają moc leczniczą.

JESIEŃ

Zwyczaje jesienne.

Po zakończeniu prac polowych, późną jesienią, spotykano się w mniejszych grupach po


domach przy darciu pierza i przędzeniu lnu oraz wełny. Po zakończeniu "tarcia" lnu,
gospodarz zapraszał na poczęstunek i zabawę "len tarty".

Zaduszki

Święty Marcin i rogale marcińskie.

11 listopada to dzień, w którym mieszkańcy Poznania łączą tradycje patriotyczne i typowo


poznańskie związane
z postacią św. Marcina. Był on legionistą, później mnichem i biskupem w Torus. W Poznaniu
kościół jego imienia jest od XII wieku. Tego dnia poznańscy piekarze pieką rogale marcińskie,
które są symbolem tego święta. Ulicami miasta przejeżdża parada.

Legendy
Wielkopolska na zawsze będzie związana z legendami o powstaniu państwa Polskiego. We
wszystkich szkołach dzieci poznają legendy o Polsce w tym najsławniejszą legendę o Lechu,
Czechu i Rusie. Równie popularne są legendy o Królu Popielu i Piaście. Oczywiście
Wielkopolska to również legendy o tamtejszych miastach. Mniej znane w Polsce, ale za to
doskonale w tamtym regionie są: legenda o Poznańskich Koziołkach czy legenda o
skarbach w Lubonii.

Koziołki poznańskie

Według jednej z wersji legendy ludowej kiedy po wielkim pożarze Poznania


odbudowywano ratusz to zegar na ratuszową wieżę zamówiono u mistrza Bartłomieja
z Gubina. Rada miejska postanowiła to ważne wydarzenie hucznie uczcić. Zaplanowano
wielką ucztę, na którą zaproszono do Poznania znakomite osobistości. Ponieważ pracy było
co nie miara, kucharz do obracania głównego dania pieczeni z sarniego udźca na rożnie,
wyznaczył młodego kuchcika Pietrka. Sarni udziec piekł się powoli a Pietrek był ciekawy jak
wygląda mechanizm zegara. Młody kuchcik nie mogąc się doczekać końca pieczenia
postanowił na chwilę zostawić pieczeń i tylko raz spojrzeć na zegar.
Kultura ludowa w Wielkopolsce
Jednak pod jego nieobecność pieczeń spadła do ognia i spaliła się na węgiel. Przerażony
chłopiec pobiegł na pobliską łąkę, na której mieszkańcy miasta wypasali swoje
zwierzęta. Porwał stamtąd dwa koziołki i zabrał je do ratuszowej kuchni. Koziołki jednak
wyrwały się chłopcu i uciekły na gzyms ratuszowej wieży. Tam na oczach
zgromadzonych mieszczan przestraszone dwa małe, białe koziołki zaczęły się bóść
rogami. Widok ten tak rozbawił wojewodę i zaproszonych gości, że burmistrz darował
Pietrkowi jego winę, a zegarmistrzowi polecił wykonać mechanizm, który każdego dnia
będzie uruchamiał zegarowe koziołki. Od tego czasu każdego dnia gdy trębacz w samo
południe gra hejnał z ratuszowej wieży zgromadzonej gawiedzi pokazują się dwa
trykające się koziołki. A prawdziwe koziołki nie trafiły na stoły rajców miejskich i
mieszczan lecz ściągnięto je z wieży i zwrócono ubogiej wdowie, ich prawdziwej
właścicielce.

Kuchnia
Kuchnia wielkopolska ukształtowała się pod wpływem kuchni śląskiej i niemieckiej.
Niezwykle popularne w tym regionie są ziemniaki, z tego powodu bardzo dużo dań
przyrządzanych jest z wykorzystaniem tej pysznej bulwy. Wielkopolanie nie stronią
również od mięs, w kuchni wielkopolskiej najczęsiej można zastać wieprzowinę i wołowinę.
Dużą popularnością cieszy się również drób, szczególnie gęsi.
Kultura ludowa w Wielkopolsce

Rogale Świętomarcińskie

Architektura
Poznański Ratusz, Pałac w Rydzynie czy Drzwi Gnieźnieńskie to tylko nieliczne, choć
spektakularne, przykłady wielkopolskiej architektury. Jednak architektoniczne skarby
historii to nie wszystko – przykładem niech będzie Stary Browar w Poznaniu.

You might also like