Professional Documents
Culture Documents
W listopadzie 1900 roku krakowski poeta, Lucjan Rydel, poślubił prostą dziewczynę z pobliskich
Bronowic, Jadwigę Mikołajczykównę. Na weselu obecny był również Stanisław Wyspiański, który w
kilka tygodni później napisał dramat oparty na autentycznych wydarzeniach tamtej listopadowej
nocy. W ten sposób powstało „Wesele”, utwór będący próbą krytycznej oceny współczesności oraz
narodowych mitów.
Czas i miejsce akcji zostały ściśle sprecyzowane w didaskaliach, poprzedzających akt I. Akcja
dramatu rozgrywa się w świetlicy wiejskiej chaty. Widoczne są również drzwi, prowadzące do
kolejnego pomieszczenia, z którego dochodzą dźwięki weselnej muzyki i gwar rozmów. Jest
listopadowa noc, roku 1900. Wydarzenia opisane w „Weselu” rozgrywają się w ciągu kilku godzin –
rozpoczynają się wieczorem (w akcie II wybija północ - będąca sygnałem do oczepin), a kończą o
świcie następnego dnia.
Geneza dramatu
W 1890 roku jeden z najznakomitszych krakowskich artystów, Włodzimierz Tetmajer, poślubił córkę
gospodarza z Bronowic, Annę Mikołajczykównę. Nowożeńcy osiedlili się na wsi, a ich dworek stał
się szybko ulubionym miejscem spotkań krakowskich artystów zwanych cyganerią.
Wśród młodych artystów zapanowała chłopomania, której największym zwolennikiem stał się Lucjan
Rydel. Poeta, urzeczony małżeństwem Tetmajera, poślubił młodszą siostrę Anny, Jadwigę. Ślub
odbył się 20 listopada 1900 roku w Kościele Mariackim. Po ceremonii goście zostali zaproszeni do
domu Tetmajerów, gdzie odbyło się wesele. Za stołami zasiedli prawie wszyscy mieszkańcy
Bronowic, krewni Lucjana Rydla, przedstawiciele krakowskiej inteligencji oraz młodopolscy artyści
Wśród zaproszonych „z miasta” był również Stanisław Wyspiański, wieloletni przyjaciel Lucjana
Rydla, o którym Tadeusz Boy-Żeleński tak napisał w „Plotce o Weselu”:
„…szczelnie zapięty w swój czarny tużurek stał całą noc oparty o futrynę drzwi, patrząc swoimi
stalowymi, niesamowitymi oczyma. Obok wrzało weselisko, huczały tańce, a tu do tej izby raz po raz
wchodziło po parę osób, raz po raz dolatywał jego uszu strzęp rozmów. I tam ujrzał i usłyszał swoją
sztukę”.
W kilka tygodni później Stanisław Wyspiański zasiadł do pisania „Wesela ” . Uczestnicy wesela i
komentatorzy dramatu wskazywali na podobieństwo postaci utworu, niektórych sytuacji oraz
fragmentów rozmów do rzeczywistych zdarzeń i osób. Natomiast scenografia, określona w
didaskaliach, dość wiernie odzwierciedlała wnętrze domu Tetmajerów.
Po trzech miesiącach (17 lutego) „Wesele” było ukończone i Wyspiański przesłał dyrektorowi teatru
w Krakowie wiadomość, że może zapoznać go ze swoją nową sztuką. Premiera odbyła się 16 marca
1901 roku. W tym samym roku ukazało się pierwsze wydanie dramatu.
str. 1
Obraz społeczeństwa polskiego w ,,Weselu”
Stanisław Wyspiański napisał „ Wesele”, opierając akcję utworu na autentycznym zdarzeniu i
kreując swych bohaterów w oparciu o istniejące w rzeczywistości pierwowzory. Dzięki temu dramat,
osadzony w konkretnych realiach epoki, tworzy obraz współczesności, doskonale znanej autorowi.
Należy jednak zaznaczyć, iż Wyspiański skupił się przede wszystkim na przedstawieniu chłopów i
inteligencji pochodzenia szlacheckiego, pomijając pozostałe grupy społeczne.
Z „ Wesela ” wyłania się obraz chłopów. Są oni zapalczywi, uparci i kierują się własnym rozumem,
choć jednocześnie wykazują się dobrymi chęciami. Jest to grupa wewnętrznie zróżnicowana, o
ukształtowanej świadomości narodowej, lecz potrzebują odpowiedniego przewodnictwa , które
utwierdziłoby ich w tej świadomości. Uwidacznia się także zróżnicowanie materialne (zamożni chłopi
i parobkowie), a także charakterologiczne.
„ Goście z miasta”, reprezentujący drugą grupę społeczną, przedstawieni zostali jako ludzie skłonni
do popadania w samozadowolenie, bierni i bezradni w obliczu rzeczywistości i narodowej niewoli .
Można wśród nich odnaleźć przedstawicieli mieszczaństwa (Radczyni), inteligentów (Dziennikarz)
oraz artystów (Pan Młody, Poeta). Mieszczanie są niechętnie nastawieni do chłopów, myślą
schematami, przekonani o własnej wyższości i należnej im roli przewodniej w narodzie. Inteligenci
są świadomi faktu, że zostali powołani do oświecania społeczeństwa, lecz lekceważą swoją rolę.
Czują jednak własną niemoc, nie podejmują żadnych kroków, aby wypełnić wyznaczone im zadanie.
Natomiast artyści poddają się nastrojom, charakterystycznym dla epoki, ulegają dekadencji i
ludomanii . Są to ich sposoby na ucieczkę od rzeczywistości, spowodowane rozpaczą, wynikającą
ze świadomości, iż nie potrafią sprostać roli duchowego przewodnika narodu , a niekiedy rozterkami,
dotyczącymi własnej niemocy twórczej.
str. 2