You are on page 1of 10

Życie i twórczość

Stanisława Lema

Hrytsko Andrzej 11-W


Wczesne lata

Stanisław Lem urodził się we Lwowie (później na terenie II


Rzeczypospolitej) najprawdopodobniej 13 września 1921 r. [a]
w domu rodzinnym przy ul. Brajerowskiej 4 [4] jako jedyne
dziecko Le79, 1819 i 1819 Samuel Lem Woller (1892–1979).
Datę urodzenia wpisuje się tego samego dnia co 12 września,
aby uniknąć wypadku wcześniej [3]. Jego krewni znali się i
zaręczyli przed I wojną światową, to samo małżeństwo miało
miejsce aż do jego zakończenia, kiedy Samuel Lem pozostał w
wojsku austro-węgierskim. W czasie wojny udał się do niewoli
rosyjskiej po upadku Twierdzy Przemyśl i przebywał w
konwoju Jeni w Azji Centralnej. W drodze powrotnej do
Lwowa pozostał adiunktem na Uniwersytecie Medycznym
Jana Kazimierza, aw późnych latach został cenionym
laryngologiem. W młodości Samuel Lem publikował także
poezję i prozę lwowskiej świni [4] [5] [6] [7] [8]. Sabina Lem nie
miała najwyższych wyników i pożyczyła dom [9]. Bertha
Hescheles, siostra Samuela Lema, była matką Mariana Hemara
[10] i Henryka Heschelesa [11].
Wczesne lata
Dzieciństwo i młodość spędziliśmy we Lwowie, w zamożnym
domu. Rodzina Lemów posiadała dwa lwowskie domy [12].
Choć miał wielu krewnych o żydowskich korzeniach, w
późniejszych latach zapewniał, że wychował się jako katolik, a
z punktu widzenia moralności oświadczał, że jest ateistą [13];
jego światopogląd był również naznaczony agnostycyzmem
[14] [15]. W szkole w równym stopniu uczestniczył w lekcjach
religii [16]. Był uczniem II Gimnazjum Pionkowego. Karola
Szajnochy we Lwowie, o której pisał w autobiograficznej
książce Wysoki Zamek. Wyniki poszukiwań inteligencji
uczniów kształconych przez władze świata wykazały, że był on
najinteligentniejszym chłopcem w południowej Polsce [17]. Na
początku lata 1939 zdał maturę [18]. Ulubionymi lekturami
Lema były wówczas dzieła Grabińskiego, Umińskiego, Verne'a
i H.G. Wellsę. Próbowałem studiować na politechnikach i
kształcić się [19].
II wojna światowa

Po wybuchu II wojny światowej w


przybudówce Związku Radzieckiego Lwowie
powstało w 1940 roku studio medyczne przy
Wydziale Medycznym Uniwersytetu
Lwowskiego, przydzielone obok Lódcielnego.
Wczoraj wieczorem próbowałem dostać się na
Politechnikę Lwowską, ale oprócz zdania
egzaminu nie zostałem przyjęty do
wyczerpanej pracowni z powodu braku
własności w sowieckim systemie stosunków
społecznych. Następnie wstąpił do medycyny,
korzystając z wiedzy ojca, aby uniknąć
wcielenia do Armii Czerwonej [4] [20].
II wojna światowa

Nauka została przerwana w 1941 roku przez niemiecką inwazję


na ZSRR i okupację niemiecką, podczas której zamknięto
wszystkie lwowskie szkoły. Oprócz żydowskiego pochodzenia,
jego rodzina uniknęła deportacji na podstawie fałszywych
dokumentów. Dzięki temu dokumentowi Lem pracował jako
pomocnik mechanika i sypialny w garażach niemieckiej firmy
Rohstofffassung, która pożyczała metal m.in. ze zniszczonego
sprzętu wojskowego [21]. W latach 1941–1942 współpracował
z polskim oddziałem oporu, pokazując mu poszukiwania
skradzionej amunicji i materiałów wybuchowych. Próbował też
zaangażować się w kampanię propagandową wymierzoną w
żołnierzy niemieckich, ale jego znajomość języka niemieckiego
nie okazała się zbyt wiekowa. W 1943 musiał raz na zawsze
zmienić tożsamość i adres zamieszkania, kiedy został
aresztowany za ukrywanie na dachu kolegi pochodzenia
żydowskiego [22]. W 1944 roku, po wstąpieniu do Armii
Czerwonej we Lwowie, kontynuował studia.
Początki kariery urzędniczej
W lipcu 1945 r. w ramach akcji repatriacyjnej wyjechał wraz z całą rodziną do
Krakowa [24] [b], tracąc cały zysk z wojny. Ksiądz Lema, który miał siedemnaście lat,
zaczął pracować w szpitalu, aby zarobić na życie i nie mógł praktykować prywatnej
medycyny [17]. Lem przybył do domu z pomocą rodziny, publikując efekty swojej
pracy u świń, ale nie traktował pisania bardzo ważnego w tym czasie zawodu [17].
Sytuacja materialna rodziny Lema była tak zła, że gdy pisarz zaczął myśleć nawet o
pracy śpiącego, ten sam ojciec się na to nie zgadzał. Następnie Lem przerwał studia
medyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim i rozpoczął trzecią kadencję naukową. Po
otrzymaniu absolutium odbył przez miesiąc obowiązkową praktykę lekarską w
szpitalu. Udał się na oddział położniczy i wybrał ponad 20 porodów oraz asystował
władzom cesarskim. Widok krwawych scen był jednym z powodów, dla których
kontynuował studia medyczne, co mu się nie podobało, i wszedł do pracowni pod
wpływem woli ojca [26]. Intencją lekarza do zajmowania się placówką było
uniknięcie służby wojskowej, do której kierowano niekiedy wszystkich absolwentów
uczelni medycznych. Lem zrezygnował z matury iw efekcie nie uzyskał stopnia
medycznego. Życie na uczelni medycznej dało mu równie solidne doświadczenie
przyrody i nauk ścisłych (uzupełnione później samokształceniem), które Lem
wykorzystywał w swojej pracy [28].
Początki kariery urzędniczej

W lutym 1954 ożenił się z Barbarą Leśniak. Lem wraz z ojcem i matką mieszkał
początkowo w tym samym pokoju na ulicy Śląskiej w Krakowie, wraz z rodziną,
którą znał ze Lwowa. Następnie, po śmierci ojca w 1954 r., Lem przeprowadził
się z matką do dwupokojowego mieszkania przy ul. Bonerowskiej 5. Po śmierci
teścia Lemy dobiegł końca prawdziwy koniec jego żyjącej samotnej żony z
Bytomia do Krakowa. Aby umożliwić jej legalne zamieszkanie w dogodnym
miejscu z zabiegami Lemowie, Lemowie zameldowała się we wspólnym
mieszkaniu iw rezultacie przeniosła się wraz ze swoim teściem Lemem w 1958
roku do domu jednorodzinnego w Borku Fał. Narwik, ówczesna część Krakowa
dotarła na plac budowy. Matka Lema natomiast została w mieszkaniu na
Bonerowskiej. Sam Lem długo odmawiał jazdy i decydował się na nas, dopóki
nie kupił za opłatą pierwszego samochodu - P70, aby móc dojechać do
odległego [około 54 kilometrów] centrum miasta.
Wyjazd na granicę i powrót do końca

Po raz pierwszy od początku emigracji z Polskiego Lema porwały go wydarzenia marcowe


1968 r. Niechętnie przyjeżdżał na urodziny syna i nie chciał zaczynać od początku na
Zachód o godz. czas. Gdy w 1981 roku w Polsce wybuchła wojna, Lem chciał w pośpiechu
opuścić kraj, ale nie było to możliwe ze względu na zamknięcie granic. Odejście
obejmowało: brak dostępu do literatury światowej, cenzurę i utratę korespondencji z
zagranicznymi wydawcami, małżeństwa na rynku oraz niepewność co do przybycia syna.
Dopiero w 1982 Lem otrzymał paszport w związku z uznaniem rocznego stypendium do
Wissenschaftskolleg zu Berlin (Instytut Studiów) w Berlinie Zachodnim, do czasu wyjazdu
w tym samym okresie. Nie mógł sprowadzić rodziny do siebie i z ograniczonymi
ograniczeniami w czasie wolnym wracał do końca w kancelarii. W związku z tą decyzją
istniało ryzyko, że nawet za krytyczne wypowiedzi pod adresem ustrojowym sytuacja w
regionie zostanie pozbawiona prawa do powrotu, a rodzina będzie mogła wyjechać. Kolej
do opuszczenia Polski została oddana na południe po stanie wojennym - w 1983 r. na
prośbę austriackiego połączenia urzędnika z Wiednia. Cała rodzina Lemów otrzymała
paszporty i opuściła region. Na kilka miesięcy osiedlili się w Berlinie Zachodnim, gdzie
załatwili wizy austriackie, a następnie przenieśli się do Wiednia. W Wiedniu Lemowie
mieszkali w kamienicy w czwartej dzielnicy [107] i mieli być przewiezieni do domu w
dzielnicy Hietzing przy ulicy Geneegasse [108].
Śmierć

Po raz pierwszy Lem został poważnie zabezpieczony schorzeniem zagrażającym


życiu i w połowie lat 70-tych przeszedł operację. Podczas pobytu na emigracji
przeszedł kilka skomplikowanych operacji, doznał depresji w Polsce [162]. Pod
koniec życia wyzdrowiał. Powiedział, że krztusił się cukrem, a jego krążenie ustało
po przedawkowaniu leków. Kilkakrotnie był hospitalizowany, często w stanie agonii
wymagającej intensywnej resuscytacji. Kilka tygodni przed śmiercią trafił do
szpitala z zawiadomieniem o niewydolności owadów i zapaleniu płuc [163]. Zmarł
27 marca 2006 r. w szpitalu klinicznym Collegium Medicum UJ w Krakowie, przed
ukończeniem 85 lat. 4 kwietnia 2006 r. pozostała część urny ze szczątkami została
złożona na Cmentarzu Salvatore w Krakowie. Pochówkowi odmówiono modlitwy
towarzyszyła na prośbę rodziny [164] [165].
Dziękuję za wysłuchanie!!!!

You might also like