You are on page 1of 3

Analiza rosyjskiej drogi ku niezależności od

międzynarodowego łańcucha dostaw


Gdy wirus SARS-CoV-2 rozprzestrzenił się po świecie, wiele krajów zdecydowało się na
zamrożenie części gospodarki i życia codziennego poprzez obowiązkową izolację obywateli
(tzw. lockdown). W międzynarodowych mediach zaczęto częściej poruszać temat globalnego
łańcucha dostaw, jego wrażliwości oraz współzależności Państw. Sprawa ta zyskała dużo rozgłosu
również w Rosji, przede wszystkim w kontekście sprzętów medycznych oraz artykułów pierwszej
potrzeby w przypadku epidemii – takich jak maseczki czy środki antyseptyczne.

Na początku kwietnia 2020 roku Denis Manturov, szef Ministerstwa Przemysłu i Handlu Federacji
Rosyjskiej powiedział: „W świetle ostatnich wydarzeń stało się jasne, że w przypadku wielu
kluczowych kategorii produktów jesteśmy zależni od łańcucha dostaw z importu”. W związku z tym
10 kwietnia 2020 roku w Rosji powołane zostało konsorcjum producentów sprzętu medycznego, a
jego głównym zadaniem jest rozwijanie i nadzorowanie krajowej produkcji sprzętu i akcesoriów
medycznych – w szczególności tych, które przeznaczone są dla celów analitycznych,
diagnostycznych i terapeutycznych. Jak ogłosiło wówczas Ministerstwo Przemysłu i Handlu
Federacji Rosyjskiej, decyzja o powołaniu tej organizacji wynikała z konieczności umiejscowienia
produkcji najbardziej kluczowych artykułów medycznych w granicach kraju, z powodu ryzyka jakie
niosło ze sobą dalsze rozprzestrzenianie się pandemii COVID-19. „Dotyczy to zarówno gotowego
sprzętu medycznego, jak i komponentów produktów, które sami jesteśmy w stanie wyprodukować.
W obecnej sytuacji lokalna produkcja jest koniecznością i musimy ją wdrożyć jak najszybciej.
Dlatego polegaliśmy na przedsiębiorstwach przemysłu obronnego: mają one niezbędne
kompetencje, kwalifikacje i, co najważniejsze, doświadczenie w zwiększaniu tempa rozwoju
i mobilizacji w sytuacjach kryzysowych” – dodawał Manturov.

Organ, który powstał w związku z tym zapotrzebowaniem opracował wraz ministerstwem listę
wymagań technicznych dla wytwarzanych produktów oraz ich certyfikacji. Lokalnie
wyprodukowane sprzęty zostały wpisane do rosyjskiego rejestru sprzętu elektronicznego, celem
zapewnienia im preferencyjnych warunków po wejściu na rynek. „Musimy stworzyć własny rynek
sprzętu medycznego, aby nie polegać na nikim. Ministerstwo Przemysłu i Handlu zapewni wszelkie
możliwe wsparcie przy użyciu dostępnych narzędzi, w szczególności za pośrednictwem Funduszu
Rozwoju Przemysłu (ФРП). Przede wszystkim zaspokoimy potrzeby naszych regionów i popyt
wewnętrzny. Następnie można będzie poważnie pomyśleć o rozwoju rynków eksportowych. Nawet
dzisiaj nasze produkty medyczne są pożądane w innych krajach. Na przykład w tej chwili mamy
ponad 30 wniosków z innych krajów o dostawy respiratorów” – podsumowywał strategię
ministerstwa Denis Manturov.

Zaledwie 3 dni później (13 kwietnia) wydano oświadczenie, że produkcja środków antyseptycznych
została zwiększona sześciokrotnie. „Obecnie niesłychanie wzrosło zapotrzebowanie konsumentów
i organizacji na środki antyseptyczne na bazie alkoholu izopropylowego i etylowego. Rozumiejąc tę
sytuację, zmobilizowaliśmy przemysł krajowy – rosyjscy producenci już kilkakrotnie zwiększyli
zdolności produkcyjne, co pozwala nam zwielokrotnić dostawy. Na początku marca wielkość
produkcji wynosiła około 45 tysięcy litrów dziennie. Dzisiaj zwiększyliśmy ten wolumen 6 razy” –
poinformował zastępca Ministra Przemysłu i Handlu Federacji Rosyjskiej, Michał Ivanov. Polityk
wskazał, że kluczowe jest jednoczesne zwiększenie lokalnej produkcji środków antyseptycznych
oraz utrzymanie regularnych dostaw do placówek medycznych. „Takie dostawy są realizowane na
podstawie długoterminowych umów, które nie są zależne od sytuacji epidemiologicznej, pory roku
czy innych czynników. W zakresie zaopatrzenia sieci detalicznych i aptecznych byliśmy w stanie
skoordynować pracę producentów i sieci dealerskich w taki sposób, aby zapewnić wzrost dynamiki
uzupełniania zapasów, przede wszystkim w aptekach. Pomaga nam w tym Federalna Służba
Nadzoru Ochrony Praw Konsumentów i Dobrobytu Człowieka, zapewniając codzienne statystyki
dotyczące stanu zapasów środków antyseptycznych w sieciach aptecznych i placówkach
medycznych”.

MICHAŁ RUTKOWSKI | +48 505 144 185 | MICHALSTEFANRUTKOWSKI@GMAIL.COM


Warto zauważyć, że 1 października 2018 roku wprowadzono sześcioletni ogólnokrajowy projekt
„Współpraca międzynarodowa i eksport” (ros. Международная кооперация и экспорт), w którym
wprawdzie przyjęto podobny kierunek działań, lecz bez tak wyraźnego wskazania towarów i
sprzętów o przeznaczeniu medycznym. Według informacji opublikowanych wówczas przez
Ministerstwo Przemysłu i Handlu Federacji Rosyjskiej „zaplanowano (…) zwiększenie wolumenu
rosyjskiego eksportu towarów innych niż podstawowe i energetyczne do 250 mld dolarów. W
szczególności wielkość eksportu produktów inżynieryjnych powinna wynosić 60 mld dolarów, a
produktów rolnych – 45 mld dolarów”.

Mimo to, z analizy ogłoszeń i publikacji ministerstwa w okresie od kwietnia do lipca 2020 roku
wynika, że większość uwagi została poświęcona lokalnej produkcji środków antyseptycznych i
zapobiegawczych oraz sprzętów medycznych.

Czerwiec 2020

W połowie czerwca 2020 roku Rustam Nurgalijewicz Minnichanow, prezydent Tatarstanu (republiki
w Federacji Rosyjskiej) spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, aby zwrócić jego
uwagę na problem eksportu gumy i plastiku, które wchodzą w skład np. maseczek czy
jednorazowych kombinezonów ochronnych. Minnichanow opisywał sytuację firmy NKNK z siedzibą
w Niżniekamsku, która nie tylko nie zmniejszyła w żadnym stopniu produkcji plastiku, polietylenu
czy gumy, ale podjęła też produkcję środków antyseptycznych (których brakowało na początku
pandemii) oraz jednorazowych maseczek. Przedsiębiorstwo będące częścią grupy TAIF
sfinansowało sprzęt niezbędny do takiej działalności oraz z powodzeniem uruchomiło proces
produkcyjny dzień po dotarciu maszyn. „Nasze rafinerie i przetwórnie działają bez zarzutu, ale
promocja naszych produktów jest utrudniona. Dzieje się tak, ponieważ nasz rynek stoi otworem,
podczas gdy partnerzy zagraniczni niestety nakładają cła i inne środki ograniczające. Zwracamy
się do rządu Rosji z prośbą o znaczne wsparcie”– zidentyfikował główny problem sektora
Minnichanow. Władimir Putin odparł: “Panie Minnichanow, przede wszystkim chciałbym
powiedzieć: wspomniał pan, że zagraniczni partnerzy wprowadzili środki ograniczające w handlu.
Powinien pan mi to szczegółowo przedstawić, abyśmy mogli zareagować na szczeblu rządowym”.

Rosyjscy eksperci alarmują, że jeżeli sytuacja eksportu pozostanie zignorowana przez rząd,
niechybnie dojdzie do nadwyżki towarów, co doprowadzi do wymuszonego wstrzymania produkcji,
a nawet do zamknięcia fabryk. Jak informuje gazeta „Реальное Время”, nie powstrzymuje to
NKNK przed realizowaniem kolejnych inwestycji. Firma planuje do końca 2020 roku otworzyć nową
fabrykę kauczuku butadienowo-styrenowego, a moc przerobowa tego zakładu ma wynosić 60 000
ton rocznie. Fabryka ma produkować główny składnik tzw. zielonych opon, będących w pełni
funkcjonalnym i przyjaznym środowisku rozwiązaniem, a w związku z tym potencjalnie wysoce
pożądanym towarem na rynku.

Pierwsza partia rosyjskich antyseptyków wychodzi na eksport

W Rosji decyzja o możliwości eksportu towarów i wydawanie odpowiednich potwierdzeń odbywa


się z ramienia Ministerstwa Przemysłu i Handlu Federacji Rosyjskiej, zgodnie z rządowym
dekretem z dnia 9 czerwca 2020 r. Niedługo po spotkaniu Putina z Minnichanowem, 23 czerwca,
na stronie ministerstwa ogłoszono podpisanie umowy na dostawę środków dezynfekujących w
aerozolu do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kataru oraz krajów Zatoki Perskiej. Porozumienie
zawarto w ramach współpracy między Arnest Group oraz JSC Roskhimzashchita Corporation.
„Niedawno udało nam się nasycić rosyjski rynek środkami ochrony osobistej, specyfikami
dezynfekującymi i innymi produktami medycznymi niezbędnymi do zwalczania pandemii. Teraz
możemy rozpocząć eksport tych produktów za granicę. Przedsiębiorstwa przemysłowe negocjują
obecnie zawarcie umów eksportowych na dostawy do krajów trzecich, a Ministerstwo Przemysłu i

MICHAŁ RUTKOWSKI | +48 505 144 185 | MICHALSTEFANRUTKOWSKI@GMAIL.COM


Handlu Rosji już otrzymuje wnioski od firm z prośbą o wyjaśnienie procedury uzyskania
odpowiedniej certyfikacji” – ogłosił szef ministerstwa, Denis Manturov.

Podsumowanie

W kwietniu 2020 roku rosyjski eksport wyniósł 17,5 mld dolarów, a import – 12,3 mld dolarów.
Jest to odpowiednio roczny spadek o 36,8% i 20,9%. W porównaniu do kwietnia 2019 roku
zaobserwować można znaczny spadek udziału produktów mineralnych w eksporcie (z ponad 53%
na około 36%). Niebagatelnym natomiast stał się udział metali wartościowych (z zaledwie 3% na
prawie 17%), co odpowiada wzrostowi o 2 mld dolarów. W kwestii importu również nastąpiła
istotna zmiana. W kwietniu 2019 importowano głównie automaty i maszyny (28%), pojazdy i
transport (niespełna 16%) oraz produkty chemiczne (13,5%). W kwietniu 2020 Rosja importowała
przede wszystkim towary z kategorii „Dobra gdzie indziej nie wymienione” (ponad 6%) oraz
„Lekarstwa” (ponad 3,5%).

Dane te pokazują, że w kwietniu 2020 roku w Rosji istniało duże zapotrzebowanie na towary
związane z przeciwdziałaniem pandemii koronawirusa, o czym świadczy największy ich udział w
całkowitym imporcie. Współgra to ze słowami Denisa Manturova dotyczącymi ówczesnej
zależności Federacji Rosyjskiej od dostaw z zagranicy. Dziennie produkowano wówczas 8 500 tys
maseczek i 461 tys respiratorów, a sprowadzano ich odpowiednio 4 250 tys oraz 80 tys. Zgoła
odwrotnie przedstawiała się sytuacja rękawiczek ochronnych oraz kombinezonów – tam stosunek
wyprodukowanych w Rosji do importowanych z zagranicy wynosił 1:5,9 (25 tys do 148 tys) oraz
1:1,6 (57 tys do 93 tys).

Pod koniec czerwca szef rosyjskiego Ministerstwa Przemysłu i Handlu ogłosił, że krajowe
zapotrzebowanie na wspomniane wcześniej dobra zostało zaspokojone, co wydaje
się skorelowane z malejącą liczbą nowych przypadków zarażeń koronawirusem w Rosji (11 maja
sięgnęły zenitu wynosząc 11 656, a 25 czerwca spadły już do 7 113 – mniej więcej tylu, ile było 30
kwietnia).

Na podstawie powyższej analizy nasuwa się wniosek, iż Rosja skrupulatnie realizowała plan
uniezależnienia się od importu w sektorze zdrowia, poświęcając mu większość uwagi. Niedawne
spotkanie Putina z Minnichanowem zakomunikowało jednak poważne problemy w eksporcie
towarów związanych z pandemią (i nie tylko). Dane z kolejnych miesięcy jeszcze nie są dostępne –
czas pokaże, czy przedsięwzięte inwestycje i plany uczynią Rosję bardziej niezależną od innych
krajów, czy przeciwnie – spowodują nadwyżki towarów i poważne straty finansowe.

Artykuł ukazał się na stronie Instytutu Promocji Gospodarki

http://polishadvantages.com/analiza-rosyjskiej-drogi-ku-niezaleznosci-od-miedzynarodowego-
lancucha-dostaw/ (dostęp: 20.08.2020)

MICHAŁ RUTKOWSKI | +48 505 144 185 | MICHALSTEFANRUTKOWSKI@GMAIL.COM

You might also like