You are on page 1of 3

Rosja w oficjalnych danych nie może ukryć

zapaści gospodarczej. Sankcje działają


Oficjalne statystyki Kremla są coraz uboższe i pełno w nich anomalii. Objawów zapaści
gospodarczej nie da się jednak ukryć.

Publikacja: 09.08.2022 22:00

Foto: AFP

Hubert Kozieł

To, czy sankcje nałożone na Rosję są skuteczne, jest przedmiotem sporu ekspertów trwającego
już od wielu miesięcy. Nie ulega wątpliwości, że gospodarka Rosji nie doznała
natychmiastowego załamania, ale nie da się też ukryć, że poniosła szkody.

Reklama
Zwolennicy tezy o ograniczonej skuteczności sankcji często zwracają uwagę, że rubel umocnił
się od początku roku o 23 proc. wobec dolara – najbardziej spośród wszystkich znaczących
walut świata. Zostało to jednak osiągnięte w wyniku ograniczeń administracyjnych na wymianę
walut oraz załamania importu, któremu towarzyszył w ostatnich miesiącach wciąż stosunkowo
wysoki eksport rosyjskich surowców energetycznych. Zwolennicy tezy o dużej skuteczności
sankcji wskazują natomiast m.in. na dane o załamaniu rosyjskiej sprzedaży aut i motocykli – ze
114,4 tys. sztuk w lutym do zaledwie 27,8 tys. w czerwcu. Produkcja pojazdów w Rosji była w
maju aż o 66 proc. mniejsza niż przed rokiem, a produkcja AGD spadła o 60 proc.

Czytaj więcej

Dane gospodarcze
Rosyjskie dane gospodarcze są pełne dziur. Kreml utajnia część statystyk

Kreml może maskować skalę załamania gospodarki, utajniając część statystyk. W danych, które
jeszcze publikuje, można natomiast znaleźć dużo zastanawiających anomalii.

Choć według oficjalnych danych sprzedaż detaliczna w Rosji spadła w maju o 10,1 proc. rok do
roku, a w czerwcu o 9,6 proc., to specjalny wskaźnik liczony przez Sbierbank sugerował jej
spadki o około 20 proc.

Reklama
Dane o rosyjskim PKB za drugi kwartał zostaną opublikowane 12 sierpnia, ale nie wiadomo, jak
wiernie będą one oddawać rzeczywistość. Rosyjski rząd przestał bowiem w ostatnich miesiącach
publikować część danych gospodarczych, a w pozostałej części analitycy dostrzegają anomalie.
O ile więc inflacja konsumencka oficjalnie wyniosła w czerwcu 15,9 proc., o tyle inflacja
bazowa, czyli nieobejmująca cen żywności, paliw oraz energii, sięgała wówczas 19,2 proc.

„Dane w podziale sektorowym wskazują, że sytuacja jest nawet gorsza. Sektory najbardziej
zależne od międzynarodowych łańcuchów dostaw mierzą się z inflacją wynoszącą od około 40
proc. do 60 proc.” – wskazują analitycy Yale School of Management.

Problemy z łańcuchami dostaw odczuwają choćby rosyjski przemysł metalurgiczny, lotniczy i


wydobywczy. Linie lotnicze Aeroflot zaczęły rozbierać samoloty na części zamienne. A firmom
metalurgicznym niezwykle trudno jest zastępować zachodnie technologie.

W wyniku kryzysu PKB Rosji może spaść na poziom sprzed wielu lat. Wiosną najbardziej
radykalne scenariusze mówiły nawet o jego spadku do poziomu z 1995 r.

You might also like